9552

Szczegóły
Tytuł 9552
Rozszerzenie: PDF

Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

 

9552 PDF Ebook podgląd online:

Pobierz PDF

 

 

 


 

Zobacz podgląd 9552 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 9552 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.

9552 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:

 

Doskona�e pytania doskona�e odpowiedzi A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupad S�owo wst�pne Wprowadzenie �rila Prabhupad Rozdzia� 1 Wszechatrakcyjny Kryszna - 27.02.1972Ilo�� cz�ci: 7 Rozdzia� 2 Kultura wedyjska: varna�rama-dharma - 28.02.1972Ilo�� cz�ci: 3 Rozdzia� 3 Prawdziwy cel �ycia - 28.02.1972 (cd.)Ilo�� cz�ci: 5 Rozdzia� 4 Trzy cechy natury - 28.02.1972 (cd.)Ilo�� cz�ci: 2 Rozdzia� 5 Jak si� oczy�ci� - 29.02.1972Ilo�� cz�ci: 6 Rozdzia� 6 Doskona�y bhakta - 29.02.1972 (wiecz�r)Ilo�� cz�ci: 7 Rozdzia� 7 Dzia�anie z wiedz� o Krysznie - 29.02.1972 (cd.)Ilo�� cz�ci: 6 Rozdzia� 8 Post�p w �wiadomo�ci Kryszny (wymiana list�w)Ilo�� cz�ci: 2 Rozdzia� 9 Decyzje na przysz�o�� - Nowy Jork, 4.07.1972Ilo�� cz�ci: 4 Rozdzia� 10 Zako�czenieIlo�� cz�ci: 1 S�owo wst�pne Rozmowy miedzy �ri �rimad A.C. Bhaktivedant� Swamim Prabhupadem a�Bobem Cohenem, pracownikiem Korpusu Pokoju w�Indii. W poszukiwaniu celu �ycia m�ody pracownik Korpusu Pokoju przew�drowa� p� �wiata i�trafi� na staro�ytn� wysp� w�Zachodnim Bengalu. Tam, w�ma�ym bambusowym domku na �wi�tej ziemi Mayapur, mi�dzy wodami Gangesu i�Sarasvati, znalaz� si� u�st�p najwi�kszego �wi�tego nauczyciela Indii, nauczyciela, kt�ry potrafi� powiedzie� mu wszystko, co kiedykolwiek chcia� wiedzie�... Wprowadzenie Zanim spotka�em �rila Prabhupada, okre�lenia takie jak B�g, �ycie duchowe, by�y dla mnie bardzo niejasne. Religia interesowa�a mnie zawsze, lecz zanim spotka�em bhakt�w ze �wiadomo�ci Kryszny, nie mia�em w�a�ciwej perspektywy, aby prowadzi� owocne dociekania w�zakresie �ycia duchowego. To, �e istnieje Stw�rca, dyktuje po prostu zdrowy rozs�dek � ale kim jest B�g? Kim ja jestem? Ucz�szcza�em do szko�y �ydowskiej i�studiowa�em filozofi� orientaln�, lecz nigdy nie uzyska�em zadowalaj�cych odpowiedzi na swoje pytania. Mantr� Hare Kryszna po raz pierwszy us�ysza�em w�Greenwich Village, w�Nowym Jorku, pod koniec roku 1968. Hare Kryszna Hare Kryszna Kryszna Kryszna Hare Hare Hare Rama Hare Rama Rama Rama Hare Hare Intonowanie by�o urzekaj�ce i�sprawia�o mi du�� przyjemno��. Mantra utkwi�a mi w�pami�ci i�wkr�tce zacz��em �a�owa�, �e nie wzi��em od bhakt�w jakiego� czasopisma. P�niej wyja�niono mi, �e zasiane zosta�o wtedy transcendentalne nasienie, kt�re mog�o w�ko�cu zaowocowa� mi�o�ci� do Boga. Par� miesi�cy p�niej natkn��em si� na ulotk� z�mantr� Hare Kryszna, kt�ra obiecywa�a: "�piewaj te imiona Boga, a�twoje �ycie stanie si� wznios�e!" Zacz��em od czasu do czasu intonowa� i�przekona�em si�, �e mantra istotnie uspokaja umys�. W roku 1971, po uzyskaniu dyplomu na wydziale chemii, wst�pi�em do Korpusu Pokoju i�jako wyk�adowca uda�em si� do Indii. Tam pyta�em o�ruch Hare Kryszna. Przyci�ga�o mnie intonowanie, intrygowa�a filozofia i�by�em ciekawy, czy ten ruch jest autentyczny. Przed udaniem si� do Indii kilkakrotnie odwiedzi�em �wi�tyni� Kryszny w�Nowym Jorku, lecz nie s�dzi�em, by wyrzeczone, jak mi si� wydawa�o, �ycie bhakty by�o czym� odpowiednim dla mnie. W Indii po raz pierwszy spotka�em bhakt�w w�pa�dzierniku 1971 roku podczas festiwalu, kt�ry zorganizowali w�Kalkucie. Wyja�nili mi wtedy cel yogi i�uzmys�owili potrzeb� pytania o��ycic duchowe. Odnios�em wra�enie, �e odprawiane przez nich rytua�y i�ceremonie nie by�y nudnymi sentymentalnymi obowi�zkami, lecz realnym, sensownym sposobem �ycia. Jednakie na pocz�tku bardzo trudno by�o mi zrozumie� filozofi� �wiadomo�ci Kryszny. Moje zachodnie wychowanie przeszkadza�o mi na wiele subtelnych sposob�w zrozumie� rzeczy, kt�re by�y jasne jak s�o�ce! Ale na szcz�cie bhaktowie przekonali mnie o�potrzebie praktykowania paru podstawowych wyrzecze� i�dzi�ki temu zyska�em pewien wgl�d w��ycic duchowe. Kiedy teraz przypominam to sobie, widz�, jak powierzchowne i�mgliste by�o moje poj�cie o�duchowo�ci i�transcendentalnej egzystencji. W�listopadzie 1971 roku mia�em kr�tkie spotkanie ze �rila Prabhupadem i�w nied�ugi czas po nim postanowi�em zosta� wegetarianinem. (By�em dumny z�tego, �e jestem wegetarianinem, ale p�niej �rila Prabhupad przypomnia� mi �e wegetarianami s� nawet go��bie.) W lutym 1972 roku spotka�em w�Kalkucie kilku bhakt�w, kt�rzy zaprosili mnie na festiwal do Mayapur (na �wi�t� wysp� po�o�on� 90 mil na p�noc od Kalkuty). Mia�o si� tam odby� �wi�to ku czci Pana Caitanyi Mahaprabhu, kt�ry uwa�any jest za inkarnacj� Samego Kryszny. Planowa�em w�wczas podr� do Nepalu, ale Korpus Pokoju odm�wi� mi zezwolenia na opuszczenie Indii, tak wi�c uda�em si� do Mayapur. Wyruszy�em do Mayapur, my�l�c, �e zostan� tam najd�u�ej dwa dni, ale ostatecznie sp�dzi�em tam tydzie�. By�em na tej wyspie jedynym cz�owiekiem z�Zachodu, kt�ry nie by� bhakt�. A�poniewa� mieszka�em z�bhaktami na ich terenie, mia�em wyj�tkow� okazj� bli�szego zapoznania si� ze �wiadomo�ci� Kryszny. Trzeciego dnia festiwalu zaproszono mnie do �rila Prabhupada, kt�ry mieszka� w�ma�ej chatce � na p� ceglanej, na p� s�omianej � wyposa�onej w�dwa lub trzy proste sprz�ty. �rila Prabhupad poprosi�, �ebym usiad�, a�p�niej zapyta�, jak si� czuj� i�czy mam jakie� pytania. Bhaktowie wyja�nili mi, �e �rila Prabhupad potrafi odpowiedzie� na moje pytania, gdy� reprezentuje sukcesj� uczni�w mistrz�w duchowych. Mia�em wra�enie, �e �rila Prabhupad rzeczywi�cie mo�e wiedzie�, o�co chodzi w�tym �wiecie. Tak twierdzili zreszt� jego uczniowie, a�ja ich podziwia�em i�szanowa�em. Z�takim wi�c nastawieniem zacz��em zadawa� pytania. I�tak, mimowolnie, w�prawid�owy spos�b, czyli przez pokorne zadawanie pyta� o��ycie duchowe, zbli�y�em si� do guru, czyli mistrza duchowego. Wydawa�o mi si�, �e �rila Prabhupad by� ze mnie zadowolony. Odpowiada� na moje pytania przez kilka nast�pnych dni. Zadawa�em je przewa�nie z�akademickiego punktu widzenia, ale jego odpowiedzi zawsze by�y osobiste, tak abym m�g� rzeczywi�cie uduchowi� swoje �ycie. Jego odpowiedzi by�y logiczne, naukowe, wyczerpuj�ce i�zdumiewaj�co jasne. Zanim spotka�em �rila Prabhupad� i�jego uczni�w, �ycie duchowe by�o dla mnie zawsze niejasne i�mgliste. Ale rozmowy ze �rila Prabhupad� by�y realistyczne, zrozumia�e i�ekscytuj�ce! �rila Prabhupad cierpliwie stara� si� pom�c mi zrozumie�, �e Kryszna, B�g, jest najwy�szym odbiorc� przyjemno�ci, najlepszym przyjacielem i�najwy�szym w�a�cicielem. Wynajdywa�em wiele przeszk�d, by nie uzna� tego, co oczywiste, a�mianowicie, �e aby zrozumie� Boga musz� powa�nie podej�� do �wiadomo�ci Boga. Jednak �rila Prabhupad nieugi�cie, chocia� �yczliwie, do tego mnie nak�ania�. I�cho� trudno by�o mi wyrazi� to, co my�la�em, �rila Prabhupad rozumia� ka�de moje pytanie i�doskonale na nie odpowiada�. Bob Cohen 14 sierpnia 1974 �rila Prabhupad �ri �rimad A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupad pojawi� si� w�tym �wiecie w�roku 1896 w�Kalkucie, w�Indiach. Swego mistrza duchowego, �rila Bhaktisiddhant� Sarasvati Goswamiego, po raz pierwszy spotka� w�Kalkucie, w�roku 1922. Bhaktisiddhanta Sarasvati, oddany Bogu wybitny uczony i�za�o�yciel sze��dziesi�ciu czterech Gaudiya Math (instytut�w wedyjskich), polubi� tego wykszta�conego m�odego cz�owieka i�przekona� go, aby po�wi�ci� swe �ycie nauczaniu wiedzy wedyjskiej. �rila Prabhupad zosta� jego studentem, a�jedena�cie lat p�niej (1933), w�Allahabadzie, formalnie inicjowanym uczniem. Podczas pierwszego spotkania, w�1922 roku, �rila Bhaktisiddhanta Sarasvati Thakura poprosi� �rila Prabhupad�, aby rozpowszechnia� wiedz� wedyjsk� w�j�zyku angielskim. W�latach nast�pnych �rila Prabhupad napisa� komentarz do Bhagavad-gity, pomaga� w�pracach Gaudiya Matha, a�w roku 1944, bez niczyjej pomocy, zainicjowa� wydawanie ukazuj�cego si� dwa razy w�miesi�cu czasopisma w�j�zyku angielskim. Sam go redagowa�, w�asnor�cznie przepisywa� na maszynie i�robi� korekt� szpaltow�. Sam nawet za darmo rozprowadza� pojedyncze egzemplarze i�stara� si� zdobywa� �rodki na utrzymanie publikacji. Od chwili ukazania si� pierwszego numeru, czasopismo to nigdy nie przesta�o si� ukazywa�; obecnie publikuj� je jego uczniowie na Zachodzie. Doceniaj�c oddanie i�filozoficzne wykszta�cenie �rila Prabhupada, w�roku 1947 Towarzystwo Gaudiya Vaisnava nada�o mu honorowy tytu� "Bhaktivedanta". W roku 1950, maj�c pi��dziesi�t cztery lata, �rila Prabhupad wycofa� si� z��ycia rodzinnego, a�cztery lata p�niej przyj�� porz�dek vanaprastha, aby mie� wi�cej czasu na swe studia i�pisanie ksi��ek. �rila Prabhupad uda� si� do �wi�tego miasta Vrindavany, gdzie �y� w�bardzo skromnych warunkach w��redniowiecznej �wi�tyni Radha-Damodara. Tam przez kilka lat oddawa� si� gruntownym studiom i�pisaniu. W�roku 1959 przyj�� wyrzeczony porz�dek �ycia (sannyas�). W��wi�tyni Radha-Damodara �rila Prabhupad rozpocz�� prac� nad dzie�em swego �ycia, wielotomowym t�umaczeniem i�komentarzem do osiemnastu tysi�cy werset�w �rimad-Bhagavatam (Bhagavata Purany). Napisa� r�wnie� �atw� podr� na inne planety. W roku 1965, po opublikowaniu trzech tom�w Bhagavatam, �rila Prabhupad przyby� do Stan�w Zjednoczonych, aby wype�ni� misj� swego mistrza duchowego. Od tego czasu �ri �rimad Bhaktivedanta Swami napisa� ponad czterdzie�ci tom�w autoryzowanych t�umacze�, komentarzy i�podsumowuj�cych studi�w filozoficznych i�religijnych klasyk�w Indii. Kiedy w�roku 1965 �rila Prabhupad przyby� po raz pierwszy do Nowego Jorku, by� praktycznie bez grosza. Po niemal�e roku borykania si� z�wielkimi trudno�ciami, w�lipcu 1966 roku za�o�y� Mi�dzynarodowe Towarzystwo �wiadomo�ci Kryszny. Pod jego troskliwym przewodnictwem Towarzystwo w�ci�gu dziesi�ciu lat rozros�o si� w��wiatow� konfederacj� prawie stu a�ram�w, szk�, �wi�ty�, instytut�w i�spo�eczno�ci farmowych. W roku 1972 �rila Prabhupad wprowadzi� na Zachodzie wedyjski system edukacyjny stopnia podstawowego i��redniego, zak�adaj�c w�Dallas (Texas) szko�� Gurukul�. Na pocz�tku ucz�szcza�o do niej troje dzieci, lecz do pocz�tku roku 1975 liczba ich zwi�kszy�a si� do stu pi��dziesi�ciu. Z inspiracji �rila Prabhupada rozpocz�to te� budow� wielkiego mi�dzynarodowego centrum w��ridhama Mayapur w�Zachodnim Bengalu, India. Miejsce to ma by� tak�e siedzib� planowanego Instytutu Studi�w Wedyjskich. Podobnym projektem jest te� wspania�a �wi�tynia Kryszna-Balarama i�Mi�dzynarodowy Dom Go�cinny we Vrindavan, w�Indii. S� to o�rodki, w�kt�rych mog� zamieszka� ludzie z�Zachodu, aby do�wiadczy� kultury wedyjskiej z�pierwszej r�ki. Jednak najbardziej znacz�cym dorobkiem �rila Prabhupada s� jego ksi��ki. Wysoko cenione w�kr�gach uniwersyteckich za autorytatywno��, g��bi� i�jasno��, u�ywane s� jako standardowe podr�czniki na wielu uczelniach wy�szych. Prace �rila Prabhupada zosta�y prze�o�one na wi�kszo�� g��wnych j�zyk�w �wiata. Wydawnictwo Bhaktivedanta Book Trust, za�o�one w�roku 1972 wy��cznie w�celu publikowania dzie� �rila Prabhupada, sta�o si� w�ten spos�b najwi�kszym na �wiecie wydawc� ksi��ek z�dziedziny filozofii i�religii Indii. Pomimo swego zaawansowanego wieku, �rila Prabhupad � w przeci�gu zaledwie dwunastu lat � czterna�cie razy okr��y� kul� ziemsk�, daj�c wyk�ady na sze�ciu kontynentach. Pomimo takiego o�ywionego trybu �ycia, �rila Prabhupad nie przestawa� pisa�. Jego prace stanowi� prawdziw� bibliotek� filozofii, religii, literatury i�kultury wedyjskiej. Rozdzia� 1 � Wszechatrakcyjny Kryszna � 27.02.1972 Bob: Kto to jest naukowiec? �rila Prabhupad: Ten, kto zna rzeczy takimi, jakimi s�. Bob: S�dzi, �e zna prawdziw� posta� rzeczy. �rila Prabhupad: S�ucham? Bob: Ma nadziej�, �e zna rzeczy takimi, jakimi s�. �rila Prabhupad: Nie, on powinien je zna�. Zwracamy si� do naukowca, gdy� powinien on mie� w�a�ciw� wiedz� na temat r�nych rzeczy. A�Kryszna znaczy "wszechatrakcyjny". Bob: Wszechatrakcyjny. �rila Prabhupad: Tak. Gdyby B�g nie by� wszechatrakcyjny, to jak m�g�by by� Bogiem? Cz�owiek ma jakie� znaczenie, gdy jest atrakcyjny. Nieprawda�? Bob: Tak, to prawda. �rila Prabhupad: Tak wi�c B�g musi by� atrakcyjny i�to atrakcyjny dla wszystkich. Je�li wi�c B�g ma jakie� imi�, lub je�li chcesz Mu nada� jakie� imi�, mo�esz wybra� tylko imi� "Kryszna". Bob: Ale dlaczego tylko imi� "Kryszna"? �rila Prabhupad: Poniewa� jest On wszechatrakcyjny. Kryszna znaczy "wszechatrakcyjny". Bob: Aha, rozumiem. �rila Prabhupad: W�a�nie. B�g nie ma imienia, ale my nadajemy Mu imiona odpowiednio do Jego cech. Je�li jaki� cz�owiek jest pi�kny, nazywamy go "pi�knym". Je�li jest inteligentny, nazywamy go "m�drym". Zatem imi� nadaje si� odpowiednio do cech. A�poniewa� B�g jest wszechatrakcyjny, tylko Jego mo�na nazwa� imieniem Kryszna. Kryszna znaczy wszechatrakcyjny, a�to zawiera wszystko. Bob: A�co, je�li chodzi o�imi� "wszechmocny"? �rila Prabhupad: C�... Je�li nie jeste� pot�ny, to jak mo�esz by� wszechatrakcyjny? �yamasundar (ameryka�ski bhakta, sekretarz �rila Prabhupada): To zawiera wszystko. �rila Prabhupad: Wszystko. Musi by� On bardzo pi�kny, musi by� bardzo m�dry, bardzo pot�ny, bardzo s�awny... Bob: Czy Kryszna jest atrakcyjny dla drani? �rila Prabhupad: O, tak! On by� r�wnie� najwi�kszym draniem. Bob: Jak to? �rila Prabhupad: (�miej�c si�) Poniewa�, zawsze dokucza� gopi. �yamasundar: Dokucza�? �rila Prabhupad: Tak. Czasami, kiedy Radharani by�a poza domem, Kryszna J� atakowa�, a�kiedy upada�a i�wo�a�a: "Kryszno, nie dr�cz mnie w�ten spos�b" � upadali i�Kryszna wykorzystywa� t� sposobno��, �eby J� poca�owa�. (�rila Prabhupad �mieje si�.) Radharani by�a bardzo zadowolona, ale na poz�r Kryszna by� najwi�kszym draniem. Je�li dra�stwa nie by�oby w�Krysznie, to jak mog�oby ono istnie� w�tym �wiecie? Zgodnie z�nasz� definicj� B�g to ten, kto jest �r�d�em wszystkiego. Je�li dra�stwa nie ma w�Krysznie, to jak mo�e si� ono manifestowa�... Poniewa� On jest �r�d�em wszystkiego. Z�tym, �e Jego �obuzerstwo jest tak przyjemne, �e wszyscy je wielbi�. Bob: A�co z�draniami, kt�rzy nie s� tak przyjemni? �rila Prabhupad: Nie, dra�stwo nie jest wcale czym� dobrym, ale Kryszna jest absolutny. On jest Bogiem, dlatego Jego dra�stwo te� jest dobre. Kryszna jest wszechdobry. B�g jest dobry. Bob: Rozumiem. �rila Prabhupad: Dlatego, kiedy On staje si� draniem, to r�wnie� jest dobre. Taki jest Kryszna. Dra�stwo nie jest dobre, ale gdy dopuszcza si� go Kryszna, jest ono r�wnie� dobre, jako �e On jest absolutnie dobry. Trzeba to zrozumie�. Bob: Czy s� jacy� ludzie, kt�rym Kryszna nie wydaje si� atrakcyjny? �rila Prabhupad: Nie. On jest atrakcyjny dla wszystkich ludzi. Dla kogo mia�by by� nieatrakcyjny? Podaj tylko jaki� przyk�ad: "Dla tego cz�owieka czy tej �ywej istoty. Kryszna nie jest atrakcyjny". Znajd� tylko tak� osob�. Bob: Dla tego, kto chce dokona� w��yciu rzeczy, kt�re wed�ug niego nie s� w�a�ciwe, ale mimo to pragnie osi�gn�� pot�g�, presti�, pieni�dze... �rila Prabhupad: Tak. Bob: ...B�g mo�e nie by� atrakcyjny. Dla niego B�g mo�e nie by� atrakcyjny, gdy� powoduje, �e czuje si� on winnym. �rila Prabhupad: Nie, nie B�g. Takiego cz�owieka poci�ga zdobycie pot�gi. Cz�owiek chce osi�gn�� pot�g� czy bogactwo, nieprawda�'? Ale nikt nie jest bogatszy od Kryszny. Dlatego Kryszna jest dla takiej osoby atrakcyjny. Bob: Je�li osoba, kt�ra pragnie zdoby� bogactwo, modli si� o�nie do Kryszny, to stanie si� bogata? �rila Prabhupad: O, tak! Bob: Mo�na w�ten spos�b zdoby� bogactwo? �rila Prabhupad: O, tak. Je�li modlisz si� do Kryszny o�bogactwo, Kryszna uczyni ci� bogatym, poniewa� jest wszechpot�ny. Bob: A�je�li kto� post�puje niew�a�ciwie, lecz modli si� o�bogactwo, to zdob�dzie je mimo wszystko? �rila Prabhupad: Tak. Modlenie si� do Kryszny nie jest z�e. Bob: Faktycznie. �rila Prabhupad: (pod�miewaj�c si�) Tak czy inaczej, osoba ta modli si� do Kryszny, wi�c nie mo�esz powiedzie�, �e jest z�a. Bob: Tak. �rila Prabhupad: Kryszna m�wi w�Bhagavad-gicie: api cet su-duracaro bhajate mam ananya-bhak. Czyta�e� to? Bob: Tak. Nie znam tego w�sanskrycie, ale znam wersj� angielsk�. �rila Prabhupad: Hmm... Bob: "...Je�li nawet najgorszy z�ludzi modli si� do Mnie..." �rila Prabhupad: Tak. Bob: "... To b�dzie wyniesiony". �rila Prabhupad: Tak. Kiedy zaczyna modli� si� do Kryszny, nie jest to z�e. Dlatego Kryszna jest wszechatrakcyjny. Wedy m�wi�, �e Prawda Absolutna, czyli Najwy�sza Osoba Boga, jest oceanem wszelkiej przyjemno�ci � raso vai sah. Ka�dy za kim� t�skni, gdy� czuje w�tym jaki� smak. Bob: Co, prosz�? �rila Prabhupad: Pewien smak. Powiedzmy, �e jaki� cz�owiek pije. Dlaczego to robi? Poniewa� w�piciu odnajduje jaki� smak. Cz�owiek pragnie pieni�dzy, gdy� one pozwalaj� mu dozna� pewnego smaku. Bob: Co oznacza ten smak? �rila Prabhupad: (do �yamasundary) Jaka jest definicja smaku? �yamasundar: Zami�owanie, przyjemno��. Bob: OK. �rila Prabhupad: Przyjemny smak. A�wi�c Wedy m�wi�: raso vai sah. Rasa jest dok�adnym t�umaczeniem s�owa smak. (Wchodzi Malati, �ona �yamasundary, nios�c na tacy jedzenie.) Co to? Malati: Sma�ona ober�yna. �rila Prabhupad: Ach! Wszechatrakcyjna! Wszechatrakcyjna! (�miech.) �yamasundar: Jak rozumie� to, �e Kryszna jest najwi�kszym naukowcem? �rila Prabhupad: Jest nim, poniewa� wie wszystko. Naukowcem jest ten, kto gruntownie zna dany temat. To jest naukowiec. A�Kryszna � On wie wszystko. Bob: Jestem teraz wyk�adowc� w�szkole wy�szej. �rila Prabhupad: Tak, uczenie. Lecz jak mo�esz uczy�, je�li nie masz doskona�ej wiedzy? To nasze pytanie. Bob: A�jednak mo�na uczy� nie maj�c doskona�ej wiedzy. �rila Prabhupad: To oszustwo. To nie jest uczenie. To jest oszukiwanie. Tak jak m�wi� naukowcy: "Najpierw istnia�a bry�a... a�potem nast�pi�o stworzenie. Przypuszczalnie. By� mo�e..."C� to jest? Po prostu oszustwo! To nie uczenie, to oszukiwanie. Bob: Pozw�l, �e powt�rz� to, co powiedzia�e� dzisiaj rano � to by�o interesuj�ce. Pyta�em o�cuda, a�ty odpowiedzia�e�, �e tylko g�upiec w�nie wierzy, bo � za��my, �e jeste� dzieckiem, a�kto� doros�y podnosi ten st�. Dla dziecka to jest cud. Albo jeste� chemikiem i���czysz kwas z�zasad� powoduj�c dym, wybuch czy cokolwiek, Dla kogo� bez wiedzy jest to cud. Ale za wszystkim kryje si� jaki� proces. Kiedy wi�c widzisz jaki� cud, dowodzi to po prostu braku wiedzy o�danym procesie. Zatem tylko g�upiec uwierzy w�cuda. Popraw mnie, je�li powiedzia�em co� niew�a�ciwie... �rila Prabhupad: Tak, tak. Bob: Powiedzia�e�, �e kiedy pojawi� si� Jezus, ludzie byli mniej wykszta�ceni i�potrzebowali pomocy cud�w. Nie jestem pewien, czy dok�adnie tak powiedzia�e�. �rila Prabhupad: Tak, tak. Cuda s� dla os�b nie maj�cych wiedzy. Bob: Pyta�em o�to w�odniesieniu do wszelkich cudotw�rc�w, o�kt�rych s�yszy si� w�Indii. �rila Prabhupad: Kryszna jest najwi�kszym cudotw�rc�. Bob: Tak. �rila Prabhupad: Tak oznajmi�a Kunti... Bob: Czy, nie maj�c doskona�ej wiedzy, mog� po prostu uczy� niekt�rych rzeczy Na przyk�ad mog�... �rila Prabhupad: Mo�esz uczy� tego, co sam wiesz. Bob: Tak, ale nie powinienem ro�ci� sobie pretensji do uczenia wi�cej ni� sam wiem. �rila Prabhupad: Tak, to jest oszustwo. �yamasundar: Innymi s�owy, nie mo�na uczy� prawdy, maj�c cz�ciow� wiedz�. �rila Prabhupad: Tak. �adna istota ludzka nie mo�e tego zrobi�. Ludzka istota ma niedoskona�e zmys�y. Jak�e wi�c mo�e uczy� doskona�ej wiedzy? Przypu��my, �e S�o�ce widzisz jako dysk. Nie masz �rodk�w, by zbli�y� si� do S�o�ca. Je�li powiesz, �e mo�na je zobaczy� przez teleskop czy co� takiego, to s� to urz�dzenia stworzone przez ciebie, a�ty jeste� niedoskona�y. Jak�e wi�c mo�e by� doskona�e twoje urz�dzenie? Zatem twoja wiedza o�S�o�cu jest niedoskona�a. Nie ucz zatem o�S�o�cu, je�li nie masz o�nim doskona�ej wiedzy, gdy� w�ten spos�b oszukujesz. Bob: Czy mog� uczy�, �e S�o�ce jest przypuszczalnie oddalone o�93 000 000 mil? �rila Prabhupad: Skoro tylko u�ywasz s�owa "przypuszczalnie", nie jest to stwierdzenie naukowe. Bob: Wydaje mi si� w�takim razie, �e prawie ca�a nauka jest nienaukowa. �rila Prabhupad: O�to w�a�nie chodzi! Bob: Ca�a nauka opiera si� na przypuszczeniach, �e to czy tamto. �rila Prabhupad: Tak. Ucz� niedoskonale. Tak jak robi� tak du�� reklam� o�Ksi�ycu. Czy my�lisz, �e ca�a ich wiedza jest doskona�a? Bob: Nie. �rila Prabhupad: A�zatem? Bob: Na czym polega prawdziwy obowi�zek nauczyciela w�spo�ecze�stwie? Powiedzmy, wyk�adowcy w�szkole wy�szej. Co powinien robi� na sali wyk�adowej? �rila Prabhupad: Na sali wk�adowej? Powiniene� po prostu uczy� o�Krysznie. Bob: Nie powinien uczy� o... �rila Prabhupad: Nie. To obejmie wszystko. Jego celem powinno by� poznanie Kryszny. Bob: Czy naukowiec mo�e przekazywa� wiedz� o���czeniu kwasu z�zasad� � i podobn� wiedz� tego rodzaju � z Kryszn� jako jej celem? �rila Prabhupad: Jak to mo�liwe? Bob: Je�li... Kiedy zg��bisz jak�� dziedzin� wiedzy, odkrywasz og�lne tendencje natury, kt�re wskazuj� na istnienie si�y kontroluj�cej... �rila Prabhupad: Wyja�ni�em to ju� par� dni temu. Zapyta�em pewnego chemika, czy zgodnie ze wzorami chemicznymi wod�r i�tlen ��cz�c si� razem dadz� wod�. Dadz�? Bob: Tak. �rila Prabhupad: A�wi�c mamy ogromn� ilo�� wody w�Oceanie Atlantyckim i�Spokojnym. Ile potrzeba by�o do tego sk�adnik�w chemicznych? Bob: Ile? �rila Prabhupad: Tak. Ile ton? Bob: Mn�stwo! �rila Prabhupad: A�wi�c kto ich dostarczy�? Bob: B�g. �rila Prabhupad: Kto� musia� ich dostarczy�. Bob: Tak. �rila Prabhupad: To w�a�nie jest nauka. Mo�esz uczy� w�ten spos�b. Bob: Ale czy trzeba zadawa� sobie trud, by uczy�, �e kwas po��czony z�zasad� zneutralizuj� si�? �rila Prabhupad: To ta sama rzecz. Jest tak wiele reakcji, w�kt�rych dochodzi do wzburzenia si� p�yn�w. Kto je przeprowadza? Kto dostarcza kwasu i�zasady? (Nast�puje d�uga przerwa.) Bob: Pochodz� z�tego samego �r�d�a co woda. �rila Prabhupad: Tak. Nie mo�esz wytworzy� wody, dop�ki nie masz wodoru i�tlenu. Tak wi�c tutaj mamy jej bezmiar � nie tylko Atlantyk czy Pacyfik. Istniej� miliony planet i�miliony Ocean�w Atlantyckich i�Spokojnych. Kt� wi�c stworzy� t� wod� z�wodoru i�tlenu i�jak jej dostarczy�? To nasze pytanie. Kto� musia� jej dostarczy�, bo jak�e inaczej by powsta�a? Bob: Ale czy powinno si� uczy� r�wnie� tego, jak wytwarza� wod� z�wodoru i�tlenu? Czy powinno si� uczy� procesu ich spalania? To znaczy, �e spalasz razem wod�r i�tlen... �rila Prabhupad: To rzecz drugorz�dna i�niezbyt trudna. Tak jak Malati zrobi�a te purisy (rodzaj pieczywa). By�a wi�c m�ka, by�o ghee (oczyszczone mas�o) i�ona zrobi�a z�tego purisy. Ale je�li nie mieliby�my ghee i�m�ki, to jak mo�emy zrobi� purisy? Bhagavad-gita zawiera takie oznajmienie: "Woda, ziemia, ogie�, powietrze � to Moje energie". Czym jest twoje cia�o? To zewn�trzne cia�o jest twoj� energi�. Wiesz o�tym? Twoje cia�o jest zrobione z�twojej energii. Na przyk�ad, jem... Bob: Tak. �rila Prabhupad: Wytwarzam wi�c pewn� energi� i�ona utrzymuje moje cia�o. Bob: Aha, rozumiem. �rila Prabhupad: Tak wi�c twoje cia�o zbudowane jest z�twojej energii. Bob: Ale po�ywienie, kt�re jesz, zawiera energi� s�oneczn�. �rila Prabhupad: Daj� wi�c przyk�ad. Trawi�c po�ywienie, wytwarzam pewn� energi�, kt�ra podtrzymuje istnienie mojego cia�a. Je�li nie dostarczasz swojemu cia�u w�a�ciwej energii, s�abnie ono albo choruje. Twoje cia�o jest zbudowane z�twej w�asnej energii. Tak samo to gigantyczne cia�o kosmiczne � wszech�wiat � jest wykonane z�energii Kryszny. Jak�e mo�esz temu zaprzeczy�? Tak jak twoje cia�o zbudowane jest z�twej energii, tak cia�o wszech�wiata musi by� wytworzone z�czyjej� energii. Tym kim� jest Kryszna. (Nast�puje d�uga przerwa.) Bob: B�d� musia� pomy�le� o�tym, �eby to zrozumie�. �rila Prabhupad: C� tu jest do rozumienia? To fakt. (�mieje si�.) Codziennie rosn� ci w�osy. Dlaczego? Poniewa� masz pewn� energi�. Bob: T� energi� uzyskuj� z�po�ywienia. �rila Prabhupad: Tak czy inaczej uzyska�e� t� energi�! I�dzi�ki niej rosn� ci w�osy. Je�li wi�c twoje cia�o powstaje dzi�ki twojej energii, podobnie ca�a olbrzymia manifestacja zbudowana jest z�energii Boga. To Fakt. Nie jest to twoja energia. Bob: Tak. Aha, rozumiem to. Bhakta: Podobnie, czy planety w�tym wszech�wiecie nie s� energi� S�o�ca � produktem energii S�o�ca? �rila Prabhupad: Tak, ale kto stworzy� S�o�ce? Jest ono energi� Kryszny. Jest ono ciep�em, a�Kryszna m�wi: bhumir apo 'nalo vayuh � "Ciep�o jest Moj� energi�". S�o�ce reprezentuje energi� ciepln� Kryszny. Nie jest twoj� energi�. Nie mo�esz powiedzie�: "To ja stworzy�em S�o�ce". Ale kto� musia� je stworzy� i�Kryszna m�wi, �e On to zrobi�. A�my wierzymy Krysznie. Dlatego jeste�my krsnaitami. Bob: Krysznaitami? �rila Prabhupad: Tak. Nasza wiedza jest doskona�a. Je�li powiem, �e ciep�o jest energi� Kryszny, nie mo�esz temu zaprzeczy�, gdy� nie jest ono twoj� energi�. W�twoim ciele istnieje pewna okre�lona ilo�� ciep�a. Podobnie, ciep�o jest energi� jakiej� osoby. A�czyj�? Kryszny. Kryszna m�wi: "Tak, to Moja energia". Zatem moja wiedza jest doskona�a. Jestem najwi�kszym naukowcem, poniewa� przyjmuj� opini� najwi�kszego naukowca. Ja sam mog� by� g�upcem, ale poniewa� przyjmuj� wiedz� od najwi�kszego uczonego, wobec tego jestem najwi�kszym uczonym. I�nie mam �adnych k�opot�w. Bob: Prosz�? �rila Prabhupad: Bez problemu staj� si� najwi�kszym uczonym, poniewa� otrzymuj� wiedz� od najwi�kszego uczonego. (Nast�puje d�uga przerwa.) "Ta ziemia, woda, ogie�, powietrze, eter, umys�, inteligencja i�ego � to Moich osiem oddzielonych energii". Bob: Oddzielone energie? �rila Prabhupad: Tak. Tak jak mleko. Czym ono jest? Jest oddzielon� energi� krowy. (�yamasundar i�Bob, zaskoczeni, �miej� si� ze zrozumieniem.) Czy nie tak? Jest manifestacj� oddzielonej energii krowy. �yamasundar: Jest ono jak produkt uboczny? �rila Prabhupad: Tak. Bob: Co to znaczy, �e ta energia jest oddzielona od Kryszny? �rila Prabhupad: "Oddzielona" oznacza, �e mleko powsta�o z�cia�a krowy, ale krow� nie jest. To jest oddzielenie. Bob: A�zatem ta Ziemia i�wszystko inne powsta�o z�Kryszny, ale nie jest Kryszn�? �rila Prabhupad: Nie jest Kryszn�. Albo mo�esz powiedzie�, �e jednocze�nie jest Kryszn� i�Nim nie jest. To jest nasza filozofia. Jedno�� i�odmienno��. Nie mo�esz powiedzie�, �e rzeczy te s� odmienne od Kryszny, poniewa� bez Kryszny one nie istniej�. Ale nie mo�esz te� powiedzie�: "B�d� zatem czci� wod�. Po co czci� Kryszn�?" Pantei�ci m�wi�, �e poniewa� wszystko jest Bogiem, to wszystko co robimy, jest wielbieniem Boga. To jest filozofia Mayavada � poniewa� wszystko utworzone jest z�Boga, to wszystko jest Bogiem. Nasza filozofia jednak m�wi, �e wszystko jest Bogiem, ale jednocze�nie Nim nie jest. Bob: C� wi�c na Ziemi jest Bogiem? Czy jest na Ziemi co�, co jest Bogiem? �rila Prabhupad: Tak. Poniewa� wszystko jest wytworem energii Boga. Ale to nie znaczy, �e wielbi�c cokolwiek, wielbisz Boga. Bob: C� zatem na Ziemi nie jest may� (z�udzeniem)? Jest to... �rila Prabhupad: Maya znaczy "energia". Bob: To znaczy energia? �rila Prabhupad: Tak. Maya... A�drugie znaczenie to "z�udzenie". Tak wi�c g�upcy uwa�aj�, �e energia jest �r�d�em energii. To w�a�nie jest maya. Tak jak w�przypadku promieni s�onecznych. �wiat�o s�o�ca dociera do twojego pokoju. Jest ono energi� s�o�ca. Ale nie mo�esz powiedzie�, �e poniewa� blask s�oneczny jest w�twoim pokoju, to samo s�o�ce jest w�twoim pokoju. Gdyby s�o�ce znalaz�o si� w�twoim pokoju, to tw�j pok�j i�ty � wszystko by si� spali�o. Natychmiast. Nie mia�by� nawet chwili, �eby zrozumie�, �e s�o�ce jest w�twoim pokoju. Czy� nie tak? Bob: Tak. �rila Prabhupad: Ale nie mo�esz powiedzie�, �e promienie s�oneczne nie s� s�o�cem. Gdzie�by bez s�o�ca istnia�y promienie s�oneczne? Nie mo�esz wi�c powiedzie�, �e promienie s�oneczne nie s� s�o�cem, cho� jednocze�nie nim nie s�. R�wnocze�nie s� s�o�cem, jak i�nim nie s�. To jest nasza filozofia. Acintya-bhedabheda � niepoj�ta. W�sensie materialnym nie mo�esz poj��, �e jaka� rzecz jest jednocze�nie pozytywna i�negatywna. Nie potrafisz tak o�niej my�le�. To w�a�nie jest niepoj�ta energia. A�poniewa� wszystko jest energi� Kryszny, zatem Kryszna mo�e zamanifestowa� si� z�jakiejkolwiek energii. Tak wi�c wielbi�c Kryszn� w�formie wykonanej z�czego� � z ziemi, wody czy czego� w�tym rodzaju � wielbimy Kryszn�. Nie mo�esz powiedzie�, �e to nie jest Kryszna. Kiedy wielbimy t� metalow� posta� Kryszny (forma B�stwa w��wi�tyni), wielbimy Kryszn�. To fakt, gdy� metal jest energi� Kryszny. Dlatego nie jest czym� r�nym od Kryszny, a�Kryszna jest tak pot�ny, �e mo�e w�pe�ni zaprezentowa� si� w�Swojej energii. Zatem wielbienie B�stwa nie jest poga�stwem, tylko prawdziwym wielbieniem Boga � pod warunkiem, �e wiesz, na czym polega proces. Bob: Je�li znasz proces, wtedy B�stwo staje si� Kryszn�? �rila Prabhupad: Nie staje si� � jest Kryszn�. Bob: B�stwo jest Kryszn�, ale tylko wtedy. gdy znasz proces? �rila Prabhupad: Tak. Tak jak ten przew�d elektryczny � to elektryczno��. Ten, kto zna proces, potrafi uzyska� z�niego elektryczno��. �yamasundar: W�przeciwnym razie to tylko kabel. �rila Prabhupad: Tylko kabel. Bob: Je�li zatem zrobi�bym pos�g Kryszny, nie b�dzie on Kryszn�, dop�ki... �rila Prabhupad: On jest Kryszn�, ale ty musisz zna� proces zrozumienia, �e jest on Kryszn�. To jest Kryszna. Bob: Nie jest po prostu ziemi� i�glin�. �rila Prabhupad: Nie. Ziemia nie istnieje niezale�nie od Kryszny. Kryszna m�wi: "Moja energia". Nie mo�esz oddzieli� energii od jej �r�d�a. To niemo�liwe. Nie mo�esz oddzieli� ciep�a od ognia. Lecz ogie� jest czym� odmiennym od ciep�a, a�ciep�o jest czym� innym ni� ogie�. Je�li wykorzystujesz ciep�o, nie znaczy to, �e dotykasz ognia. Ogie� zachowuje swoj� to�samo��, mimo tego �e emanuje ciep�o. Na tej samej zasadzie Kryszna pozostaje Kryszn�, chocia� stwarza wszystko przez Swoje rozmaite energie. Filozofowie Mayavadi my�l�, �e je�li Kryszna jest wszystkim, to traci Swoj� odr�bn� to�samo��. Dam taki przyk�ad. Kiedy po trochu b�d� pi� to mleko i�wypij� je, nie b�dzie mleka. Znajdzie si� w�moim �o��dku. Ale z�Kryszn� tak si� nie dzieje. On jest wszechpot�ny. My bez przerwy korzystamy z�Jego energii, a�On mimo to istnieje, jest obecny. Tak jak m�czyzna p�odzi nieograniczon� ilo�� dzieci, ale sam ci�gle istnieje. Prymitywny przyk�ad. To, �e sp�odzi� setki dzieci, nie znaczy, i� sam przesta� istnie�. Tak samo B�g, czyli Kryszna, istnieje, chocia� ma niezliczon� ilo�� dzieci. purnasya purnam adaya purnam evava�isyate "Poniewa� jest On kompletn� ca�o�ci�, to pozostaje w�ca�kowitej r�wnowadze, mimo �e emanuje z�Niego tak wiele kompletnych ca�o�ci". To jest �wiadomo�� Kryszny. Kryszna jest niewyczerpywalny. Kryszna jest tak pot�ny. Dlatego jest wszechatrakcyjny. To jest jedna strona manifestacji energii Kryszny. Podobnie ma On niezliczone energie. Te rozwa�ania na temat energii Kryszny to tylko jedna strona, zaledwie u�amek. Je�li wi�c w�ten spos�b b�dziesz dalej poznawa� Kryszn�, b�dzie to �wiadomo�� Kryszny. Nie �adne zmy�lenia � "by� mo�e", "mo�e nie". Oczywi�cie! Tak jest! �yamasundar: I�samo poznawanie nigdy si� nie ko�czy. �rila Prabhupad: Nie. Jak�e by mog�o? Energia Kryszny jest nieograniczona. Rozdzia� 2 � Kultura wedyjska: varna�rama-dharma � 28.02.1972 Bob: Pyta�em bhakt�w o�ich stosunek do seksu i�widz�, co my�l� na ten temat, ale nie s�dz�, bym sam m�g� dzia�a� w�ten spos�b. Wiesz, pod koniec tego lata zamierzam si� o�eni�. �rila Prabhupad: Hm? Bob: Pod koniec tego lata, w�sierpniu lub wrze�niu, kiedy wr�c� do Ameryki, zamierzam si� o�eni�. A�bhaktowie m�wi�, �e stosunki seksualne mi�dzy m�em i��on� maj� miejsce tylko w�celu pocz�cia dziecka. Ja za� zupe�nie nie potrafi� sobie wyobrazi� siebie w�takiej sytuacji. Jaki zatem rodzaj �ycia seksualnego mo�na mie� �yj�c w�tym materialnym �wiecie? �rila Prabhupad: Zasada wedyjska jest taka, �e nale�y zupe�nie unika� �ycia seksualnego. Naczeln� zasad� wedyjsk� jest wyzwolenie si� z�materialnej niewoli. Istniej� r�ne przywi�zania do materialnych przyjemno�ci, z�kt�rych najwi�ksz� jest �ycie seksualne. Bhagavatam m�wi, �e ten �wiat materialny... pumsah striya mithuni-bhavam etam M�czyzna jest przywi�zany do kobiety, a�kobieta do m�czyzny. I�to nie tylko w�spo�ecze�stwie ludzkim, ale r�wnie� w�zwierz�cym. To przywi�zanie jest podstawow� zasad� �ycia materialnego. Tak wi�c kobieta pragnie i�szuka towarzystwa m�czyzny, za� m�czyzna pragnie i�szuka towarzystwa kobiety. Wszystkie powie�ci beletrystyczne, sztuki, filmy, a�nawet zwyk�e reklamy, kt�re widzimy, po prostu przedstawiaj� przywi�zanie mi�dzy m�czyzn� i�kobiet�. Nawet w�zak�adzie krawieckim zobaczysz na wystawie jak�� kobiet� i�jakiego� m�czyzn�. pravrttir esa bhutanam nivrttis tu mahaphalam Tak wi�c to przywi�zanie ju� istnieje. Bob: Przywi�zanie mi�dzy m�czyzn� i�kobiet�? �rila Prabhupad: M�czyzn� i�kobiet�. Je�li wi�c chcesz wyzwoli� si� z�tego materialnego �wiata, to musisz zmniejszy� to przywi�zanie do zera. W�przeciwnym razie pojawi si� po prostu dalsze przywi�zanie � b�dziesz musia� narodzi� si� ponownie albo jako istota ludzka, albo jako p�b�g czy jako zwierz�, w�� albo ptak. B�dziesz musia� si� narodzi�. Zatem ta podstawowa zasada zwi�kszania przywi�zania nie le�y w�naszym interesie, cho� jest og�ln� tendencj�. Grha, ksetra, suta (dom, ziemia, synowie). Lecz je�li kto� potrafi zmniejszy� to i�zatrzyma� � to wspaniale. Dlatego w�naszym systemie wedyjskim g��wn� rzecz� jest wytrenowanie ch�opca w�brahmacaryi � bez �ycia seksualnego. Zasad� wedyjsk� jest zmniejszenie przywi�zania, a�nie zwi�kszanie go. Dlatego ca�y system nazywany jest varna�rama-dharm�. W�systemie indyjskim obowi�zuje varna i�a�ram � cztery porz�dki �ycia spo�ecznego i�cztery porz�dki �ycia duchowego. Brahmacarya (�ycie studenckie w�celibacie), grhastha (�ycie w�ma��e�stwie), vanaprastha (wycofanie si� z��ycia rodzinnego) i�sannyasa (�ycie wyrzeczone) stanowi� porz�dki duchowe. Za� porz�dki spo�eczne to bramini (intelektuali�ci), ksatriyowie (administratorzy), vai�yowie (kupcy i�rolnicy) oraz �udrowie (zwykli robotnicy). W�tym systemie zasady reguluj�ce s� tak wspania�e, �e nawet je�li kto� ma sk�onno�ci do czerpania przyjemno�ci z��ycia materialnego, jest tak dobrze kszta�towany, �e osi�ga w�ko�cu wyzwolenie i�wraca do domu, do Boga. Na tym polega ten proces. Tak wi�c �ycie seksualne nie jest potrzebne, ale poniewa� jeste�my do niego przywi�zani, istniej� pewne zasady reguluj�ce, zgodnie z�kt�rymi mo�na je prowadzi�. (Z oddali dochodzi intonowanie, kt�remu towarzyszy � po�r�d �miechu i�g�o�nego d�cia w�rogi � b�bnienie w�egzotyczn� mrdang�.) �rila Prabhupad: �rimad-Bhagavatam m�wi, �e: pumsah striya mithuni-bhavam etam tayor mitho hrdaya-granthim ahuh ato grha-ksetra-sutapta-vittair janasya moho 'yam aham mameti (Bhag. 5.5.8) �ycie seksualne jest podstawow� zasad� �ycia materialnego � przywi�zanie do m�czyzny czy kobiety. A�kiedy si� po��cz�, kiedy m�czyzna i�kobieta po��cz� si�, przywi�zanie wzrasta i�to zwi�kszone przywi�zanie sk�ania do zabiegania o�grha (dom), ksetra (ziemi�), suta (dzieci), apta (przyja�� lub spo�ecze�stwo) i�vitta. Vitta oznacza pieni�dze. W�ten spos�b � grha-ksetra-sutapta-vittaih � uwik�ujemy si�. Janasya moho 'yam: to jest z�udzenie. I�pod wp�ywem tego z�udzenia my�limy: aham mameti � "Jestem tym cia�em i�wszystkie rzeczy zwi�zane z�tym cia�em s� moje". Bob: Czy m�g�by� to powt�rzy�? �rila Prabhupad: To przywi�zanie si� zwi�ksza. Materialne przywi�zanie poci�ga za sob� my�lenie: "Jestem tym cia�em i�poniewa� mam to cia�o w�okre�lonym miejscu, jest to m�j kraj". A�z tego bierze si�: "Jestem Amerykaninem, Hindusem, Niemcem. Jestem tym, jestem tamtym � jestem tym cia�em. To jest m�j kraj. Dla mego kraju i�spo�ecze�stwa po�wi�c� wszystko". W�ten spos�b z�udzenie wzrasta. Kiedy umieramy b�d�c pod wp�ywem takiego z�udzenia, otrzymujemy nast�pne cia�o. Mo�e by� ono lepsze lub gorsze, to zale�y od naszej karmy. Je�li wi�c otrzymamy lepsze cia�o, r�wnie� jest to pewnym uwik�aniem, nawet je�li udamy si� na planety niebia�skie. Ale gdy stajemy si� kotem lub psem, w�wczas �ycie nam przepad�o. Albo drzewem... Istnieje wszelkie ryzyko, �e tak si� stanie. �wiat nie zna nauki o�tym, jak dusza transmigruje z�jednego cia�a do drugiego i�jak zostaje usidlona w�r�nych rodzajach cia�. Ta nauka jest nieznana. Kiedy wi�c Arjuna m�wi�: "Je�li zabij� swego brata, je�li zabij� swojego dziadka, kt�rzy s� po przeciwnej stronie..." � podstaw� jego my�lenia by�a cielesna koncepcja �ycia. Lecz gdy nie m�g� rozwi�za� swoich problem�w, podporz�dkowa� si� Krysznie i�uzna� Go za mistrza duchowego. A�gdy Kryszna zosta� mistrzem duchowym Arjuny, na pocz�tku skarci� go: a�ocyan anvn�ocas tvam prajna-vadam� ca bhasase katasun agatasum� ca nanu�ocanti panditah "Prawisz jak cz�owiek wykszta�cony, ale jeste� najwi�kszym g�upcem, gdy� m�wisz o�cielesnej koncepcji �ycia". Tak wi�c �ycie seksualne wzmaga cielesn� koncepcj� �ycia. Dlatego ca�y proces polega na zmniejszeniu go do zera. Bob: Zmniejszeniu go poprzez etapy swojego �ycia? �rila Prabhupad: Tak. Zredukowaniu go. Ch�opiec, jako student, do 25 roku �ycia poddawany jest kszta�ceniu, kt�re obejmuje ograniczenie �ycia seksualnego. Brahmacarin. Niekt�rzy ch�opcy pozostaj� naisthika-brahmacarinami (zachowuj� celibat przez ca�e �ycie). Poniewa� otrzymali wykszta�cenie i�w pe�ni zapoznali si� z�wiedz� duchow�, nie chc� si� �eni�. Tutaj tak�e mamy ograniczenie � nie mo�esz utrzymywa� zwi�zku seksualnego nie b�d�c �onatym. Dlatego instytucja ma��e�stwa istnieje w�spo�ecze�stwie ludzkim, a�nie w�spo�eczno�ci zwierz�t. Lecz ludzie stopniowo staczaj� si� z�poziomu spo�ecze�stwa ludzkiego do zwierz�cego. Zapominaj� o�ma��e�stwie. Przepowiadaj� to r�wnie� �astry. Dampatye 'bhirucir hetuh: w�Kali-yudze (obecnym wieku k��tni) nie b�dzie w�ko�cu ceremonii ma��e�skich. Ch�opiec i�dziewczyna uzgodni� tylko, �e b�d� �y� razem, a�ich zwi�zek b�dzie si� opiera� na sile seksu. Je�li m�czyzna lub kobieta wyka�e jaki� brak w��yciu seksualnym, wtedy nast�pi rozw�d. Tak wi�c tego rodzaju filozofia ma na Zachodzie wielu zwolennik�w, jak Freud i�inni, kt�rzy napisali mn�stwo ksi��ek. Lecz w�kulturze wedyjskiej seks interesuje nas tylko w�celu poczynania dzieci. To wszystko. Nie ma potrzeby studiowania psychologii �ycia seksualnego. Naturalna psychologia tego zjawiska ju� istnieje. Nawet je�li nie czytasz �adnej filozofii, to masz sk�onno�ci seksualne. Nikogo nie ucz� tego w�szko�ach i�liceach. Wszyscy i�tak wiedz�, jak to robi�. (�mieje si�.) To jest powszechna sk�onno��. Ale trzeba uczy� powstrzymywania jej. Na tym polega prawdziwe wykszta�cenie. (Nast�puje d�uga przerwa wype�niona d�wi�kami rowerowych klakson�w, bawi�cych si� dzieci i�nawo�uj�cych si� w�t�umie ludzi.) Bob: Taka koncepcja jest obecnie w�Ameryce czym� radykalnym. �rila Prabhupad: C�, w�Ameryce jest wiele rzeczy, kt�re wymagaj� zreformowania i�ten ruch �wiadomo�ci Kryszny tego dokona. Pojecha�em do twojego kraju i�zobaczy�em, �e ch�opcy i�dziewcz�ta mieszkaj� razem jako przyjaciele. Powiedzia�em wi�c moim studentom: "Nie mo�ecie mieszka� razem jako przyjaciele, musicie si� pobra�". Bob: Wielu ludzi widzi, �e nawet ma��e�stwo nie jest �wi�te, nie pragn� go wi�c zawiera�. Ludzie zawieraj� zwi�zek ma��e�ski, lecz je�li co� si� nie uk�ada pomy�lnie, z�tak� �atwo�ci� uzyskuj� rozw�d... �rila Prabhupad: Tak, to r�wnie�. Bob: ...�e niekt�rzy s�dz�, i� ma��e�stwo nie ma wi�kszego znaczenia. �rila Prabhupad: Nie. Oni s�dz�, �e celem ma��e�stwa jest zalegalizowana prostytucja. My�l� w�ten spos�b, lecz to nie jest ma��e�stwo. Nawet to pismo chrze�cija�skie � jaki ono ma tytu�? Stra�? �yamasundar: Stra�nica? �rila Prabhupad: Stra�nica. To pismo skrytykowa�o jednego ksi�dza, kt�ry pozwoli� na ma��e�stwo mi�dzy dwoma m�czyznami � homoseksualizm. Tak wi�c tego rodzaju rzeczy maj� miejsce. Wykorzystuj� to tylko dla prostytucji. To wszystko. Dlatego ludzie my�l�: "Jaki jest po�ytek z�utrzymywania prostytutki na sta�e za tak� wysok� cen�? Lepiej tego nie robi�". �yamasundar: Pos�u�y�e� si� przyk�adem krowy i�targu. �rila Prabhupad: Tak. Je�li mleko mo�na dosta� na targu, to po co trzyma� krow�? (Wszyscy si� �miej�.) W�krajach zachodnich sytuacja pod tym wzgl�dem jest okropna � widzia�em to. I�stopniowo pojawia si� to r�wnie� tutaj, w�Indii. Dlatego, aby nauczy� ludzi podstawowych zasad �ycia duchowego, zapocz�tkowali�my ten ruch �wiadomo�ci Kryszny. Nie jest to sekciarski ruch religijny. Jest to ruch kulturowy maj�cy na celu dobro wszystkich. Rozdzia� 3 � Prawdziwy cel �ycia � 28.02.1972 (cd.) �rila Prabhupad: Szczeg�lnym przeznaczeniem tego ruchu jest umo�liwienie istocie ludzkiej osi�gni�cia prawdziwego celu �ycia. Bob: Prawdziwego celu...? �rila Prabhupad: Prawdziwego celu �ycia. Bob: Czy prawdziwym celem �ycia jest poznanie Boga? �rila Prabhupad: Tak. Powr�t do domu, powr�t do Boga. To jest prawdziwy cel �ycia. Woda, kt�ra pochodzi z�morza, tworzy chmury. Chmury spadaj� w�postaci deszczu, a�ich prawdziwym celem jest sp�yni�cie z�rzek� i�ponowne po��czenie si� z�morzem. Tak wi�c przyszli�my od Boga, a�teraz jeste�my skr�powani �yciem materialnym. Dlatego naszym celem powinno by� wydostanie si� z�tej k�opotliwej sytuacji i�powr�t do domu, do Boga. To jest prawdziwy cel �ycia. mam upetya punar janma duhkhalayam a�a�vatam napnuvanti mahatmanah samsiddhim paramam gatah ("Osi�gn�wszy Mnie, wielkie dusze, b�d�ce oddanymi Mi yoginami, nigdy nie wracaj� do tego tymczasowego, pe�nego nieszcz�� �wiata, gdy� osi�gn�y najwy�sz� doskona�o��".) To jest wersja Bhagavad-gity. Je�li kto� przychodzi do Mnie � mam upetya, to nie wraca ponownie. Gdzie? Do tego miejsca � duhkhalayam a�a�vatam. To miejsce jest miejscem cierpie�. Wszyscy o�tym wiedz�, ale zostali og�upieni przez tak zwanych przyw�dc�w. �ycie materialne jest �yciem pe�nym nieszcz��. Kryszna � B�g � m�wi, �e to miejsce jest duhkhalayam � miejscem niedoli. I�jest r�wnie� a�a�vatam � tymczasowe. Nie mo�esz p�j�� na kompromis: "W porz�dku, niech b�dzie pe�ne nieszcz��. Ale ja zostan� tutaj jako Amerykanin czy Hindus". Nie. Tego r�wnie� nie mo�esz zrobi�. Nie mo�esz pozosta� Amerykaninem. Mo�esz my�le�, �e urodziwszy si� w�Ameryce jeste� bardzo szcz�liwy. Lecz nie mo�esz pozosta� Amerykaninem na d�ugo. Zostaniesz wyrzucony z�tego miejsca i�nie wiesz, jakie b�dzie twoje nast�pne �ycie! Dlatego jest ono duhkhalayam a�a�vatam � �a�osne i�tymczasowe. Taka jest nasza filozofia. Bob: Ale je�li ma si� jak�� wiedz� o�Bogu, to �ycie nie jest takie �a�osne? �rila Prabhupad: Nie! Jaka� wiedza nie wystarczy. Musisz mie� doskona�� wiedz�. janma karma ca me divyam evam yo vetti tattvatah Tattvatah znaczy "doskonale". Doskona�ej wiedzy uczy Bhagavad-gita. Tak wi�c wszystkim w�ludzkim spo�ecze�stwie dajemy szans� poznania Bhagavad-gity takiej, jak� jest i�uczynienia swojego �ycia doskona�ym. To jest ruch �wiadomo�ci Kryszny. Co twoja nauka m�wi o�transmigracji duszy? Bob: My�l�... �e nauka... nie mo�e temu zaprzeczy� ani tego potwierdzi�. Nauka nic o�tym nie wie. �rila Prabhupad: Dlatego m�wi�, �e jest niedoskona�a. Bob: Jednak nauka mo�e co� powiedzie�. M�wi, �e energia nigdy nie ulega zniszczeniu, tylko si� zmienia. �rila Prabhupad: W�porz�dku. Ale jak ta energia b�dzie dzia�a� w�przysz�o�ci � tego nauka nie wie. Jak jest przekszta�cana? Jak pod wp�ywem rozmaitych manipulacji dzia�a w�r�ny spos�b? We�my na przyk�ad energi� elektryczn�. W�zale�no�ci od tego, jak j� wykorzystujemy, ogrzewa albo mrozi. S� to zjawiska zupe�nie przeciwne, ale energia elektryczna jest ta sama. Podobnie ta energia � �ywa energia. Co ni� kieruje? W�kt�r� stron� zmierza? Jaki b�dzie tego rezultat w�przysz�ym �yciu? Tego nie wiedz�. Ale w�Bhagavad-gicie znajduje si� bardzo proste stwierdzenie: vasamsi jirnani yatha vihaya Jeste� okryty ubraniem, koszul�. Kiedy koszula jest bezu�yteczna, zmieniasz j�. To cia�o jest jak koszula lub marynarka. Gdy nie nadaje si� ju� d�u�ej do u�ytku, musimy je zmieni�. Bob: Czym jest to "my", kt�re musi je zmieni�? Co jest niezmienne? �rila Prabhupad: Dusza. Bob: Z�jednego �ycia do nast�pnego? �rila Prabhupad: To jest dusza � ja. Co jest tym "ty", kt�re m�wi? Ty! Co jest tym "ja", kt�re m�wi? To�samo��: atma, czyli dusza. Bob: Moja dusza r�ni si� od twojej? �rila Prabhupad: Tak. Ty jeste� indywidualn� dusz� i�ja jestem indywidualn� dusz�. Bob: Ty uwolni�e� si� od wp�ywu karmy. Gdybym ja te� mia� si� uwolni� od tych wp�yw�w, to w�wczas nasze dusze by�yby takie same czy r�ne? �rila Prabhupad: Wszystkie dusze maj� takie same cechy. W�chwili obecnej znajdujesz si� pod wp�ywem pewnej koncepcji �ycia, i�ci twoi rodacy (bhaktowie ze �wiadomo�ci Kryszny) mieli pewn� koncepcj� �ycia, lecz dzi�ki otrzymanemu wykszta�ceniu przyj�li inn�. Tak wi�c ostateczne kszta�cenie polega na tym, jak sta� si� �wiadomym Kryszny. To jest doskona�o��. Bob: Je�li dw�ch ludzi jest �wiadomych Kryszny, czy ich dusze s� takie same? �rila Prabhupad: Dusza jest zawsze taka sama. Bob: W�ka�dej osobie? Czy w�ka�dej osobie jest taka sama? �rila Prabhupad: Tak. Bob: (wskazuj�c na dw�ch bhakt�w) Je�li ci dwaj bhaktowie s� �wiadomi Kryszny, ich dusze s� takie same? �rila Prabhupad: Dusza jest taka sama, lecz zawsze indywidualna, nawet je�li kto� nie jest �wiadomy Kryszny. Na przyk�ad, ty jeste� istot� ludzk� i�ja ni� jestem. Nawet je�li ja nie jestem chrze�cijaninem, a�ty nie jeste� hindusem, to nadal jeste�my istotami ludzkimi. Podobnie dusza mo�e by� �wiadoma Kryszny lub nie � to nie ma znaczenia. Dusza jest dusz�. Bob: Czy mo�esz powiedzie� mi co� wi�cej na ten temat? �rila Prabhupad: Dusza... Jako czysty duch wszystkie dusze s� r�wne. Nawet dusza w�zwierz�ciu. Dlatego jest powiedziane: panditah samadar�inah � osoby naprawd� uczone nie widz� zewn�trznego okrycia ani u�cz�owieka, ani u�zwierz�cia. Bob: Czy mog� zada� inne pytanie na ten temat? �rila Prabhupad: Tak. Bob: S�dzi�em, �e dusza jest jakby cz�ci� Boga. Czasami wydaje mi si�, �e czuj� Boga. Jestem tutaj i�mo�esz powiedzie�, �e B�g jest tutaj. Je�li wi�c dusza jest we mnie, to czy� nie powinienem czu� Boga wewn�trz siebie? Nie ca�ego Boga, oczywi�cie, ale... �rila Prabhupad: Cz�� Boga. Bob: Ale nie czuj� Boga w�sobie, cho� On mo�e tu by�, oddzielony � oddzielony ode mnie. Czy powinienem by� w�stanie czu� Boga w�sobie, skoro moja dusza jest Jego cz�ci�? �rila Prabhupad: Tak. B�g jest tak�e wewn�trz. B�g jest wsz�dzie. B�g jest wewn�trz i�r�wnie� na zewn�trz. O�tym trzeba wiedzie�. Bob: W�jaki spos�b odczuwasz Boga wewn�trz siebie? �rila Prabhupad: Nie od razu. Musisz mie� wiedz� z��astr (pism objawionych) za po�rednictwem informacji wedyjskiej. Bhagavad-gita m�wi na przyk�ad: i�varah sarva-bhutanam hrd-de�e 'rjuna tisthati � B�g jest w�sercu ka�dego. Paramanu-cayantara-stham: B�g jest tak�e w�ka�dym atomie. Jest to wi�c pierwsza informacja. A�p�niej musisz to zrealizowa� za pomoc� procesu yogi. Bob: Procesu yogi? �rila Prabhupad: Tak. Bob: Czy intonowanie Hare Kryszna jest takim procesem yogi? �rila Prabhupad: Tak. To r�wnie� jest proces yogi. Bob: Jaki proces yogi musz� praktykowa�, �eby odnale��... �eby poczu� t� informacj�... �eby odczu� wewn�trz dusz�? �rila Prabhupad: Istnieje wiele r�nych proces�w yogi, lecz proces dla tego wieku jest bardzo przyjemny. Bob: Intonowanie. �rila Prabhupad: Tak. Bob: Dzi�ki temu mog� poczu� Boga nie tylko na zewn�trz, lecz i�wewn�trz? �rila Prabhupad: Zrozumiesz o�Bogu wszystko � �e jest wewn�trz, �e jest na zewn�trz, a�tak�e jak dzia�a. Wszystko zostanie objawione. B�g objawia Siebie dzi�ki takiej postawie s�u�enia. Nie mo�esz zrozumie� Boga w�asnym wysi�kiem. Zrozumiesz Go tylko wtedy, gdy Sam si� objawi. Pos�u�my si� przyk�adem. Gdy w�nocy s�o�ce jest poza zasi�giem twego wzroku, nie zobaczysz go przy pomocy pochodni czy jakiego� innego �wiat�a. Ale rankiem zobaczysz je automatycznie, bez �adnej pochodni. Podobnie, musisz stworzy� sytuacj� � musisz postawi� si� w�sytuacji � w kt�rej B�g si� objawi. Nieprawd� jest, �e istnieje jaka� metoda, dzi�ki kt�rej mo�esz poprosi� Boga: "Przyjd�, prosz�. Chc� Ci� zobaczy�". Nie. B�g nie spe�nia twoich polece�. Bob: Musisz zadowoli� Boga, aby si� Sam objawi�. Czy tak? �rila Prabhupad: Tak. �yamasundar: Sk�d wiemy, �e B�g jest z�nas zadowolony? �rila Prabhupad: Gdy Go widzimy. Wtedy b�dziesz wiedzia�. Tak jak po jedzeniu nie musisz nikogo pyta�, czy czujesz si�� lub czy zaspokoi�e� sw�j g��d. Gdy jesz, to wiesz, �e czujesz przyp�yw energii. Nie musisz nikogo o�to pyta�. Tak samo, je�li rzeczywi�cie s�u�ysz Bogu, wtedy rozumiesz, �e "B�g mi rozkazuje. B�g tutaj jest. Widz� Go". Bhakta: Lub Jego reprezentanta. �rila Prabhupad: Tak. Bhakta: To przychodzi �atwiej. �rila Prabhupad: Do Boga musisz doj�� przez Jego reprezentanta. yasya prasadad bhagavat-prasadah "Dzi�ki �asce mistrza duchowego otrzymuje si� b�ogos�awie�stwo Kryszny". Je�li zadowolisz reprezentanta Boga, wtedy automatycznie zadowolony jest i�B�g, i�w ten spos�b mo�esz Go bezpo�rednio zobaczy�. D�entelmen z�Indii: Jak zadowoli� reprezentanta Boga? �rila Prabhupad: Musisz spe�nia� jego polecenia, to wszystko. Reprezentantem Boga jest guru, kt�ry prosi ci�, �eby� zrobi� to czy tamto. Je�li to zrobisz, wtedy jest zadowolony. yasyaprasadan na gatih kuto 'pi "Bez �aski mistrza duchowego nie mo�na uczyni� �adnego post�pu". Je�li wzbudzisz jego niezadowolenie, do niczego nie dojdziesz. Dlatego wielbimy guru. saksad-dharitvena samasta-�astrair uktas tatha bhavyata eva sadbhih kintu prabhor yah priya eva tasya vande guroh �ri-caranaravindam ("Mistrzowi duc

O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!