8399

Szczegóły
Tytuł 8399
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

8399 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 8399 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

8399 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

GABRIELA DANIELEWICZ Sekrety �redniowiecznych dam 2001 S�owo od autorki Zbi�r szkic�w pt. �Sekrety �redniowiecznych dam� powsta� z mojego pragnienia ocalenia od zapomnienia ongi� wybitnych, wa�nych i ciekawych niewiast, o kt�rych obecnie ma�o si� m�wi i w og�le nie pisze. Prac� sw� opar�am na �r�d�ach, podane w niej fakty, nazwiska i daty s� autentyczne. �Sekrety �redniowiecznych dam� s� wynikiem mojej fascynacji �redniowieczem i niezwyk�ymi niewiastami na tle swojej epoki. Sk�pe informacje zapisane w dokumentach i kronikach pozwoli�y mi na przybli�enie los�w intryguj�cych postaci. Zmy�lenia ani fantazji w tych szkicach nie ma. Natomiast stara�am si� odtworzy� co opisywane osoby czu�y, czego pragn�y i do czego d��y�y. Tam, gdzie brak wiadomo�ci zwi�zanej z dan� postaci�, ucieka�am si� do w�asnej hipotezy zgodnej z duchem epoki, jej klas�, obyczajami. Przed przyst�pieniem do pisania tych szkic�w, zastanawia�am si� czy warto zajmowa� si� dziejami, uczuciami i pragnieniami jednostki. Dosz�am do wniosku, �e warto, bowiem zaj�cie si� bli�ej cz�owiekiem i jego losem, uczy, i� skomplikowany proces dziejowy rz�dzi wypadkami, a nie wola jednostki. W doborze postaci zwraca�am uwag� na powi�zania moich bohaterek z histori� Polski. W kilku przypadkach kontakty te s� ewidentne. Kr�lowa Matylda Po �mierci Karola Wielkiego w 814 roku nast�pi� rozk�ad jego monarchii maj�cej wielkie znaczenie w dziejach europejskich z powodu odbudowania jedno�ci politycznej Zachodu i stworzenia ustroju na�ladowanego p�niej w wielu pa�stwach. Po raz pierwszy od czas�w w�dr�wek lud�w podnios�o si� �ycie kulturalne w ramach renesansu karoli�skiego. Polityczne dzie�o Karola Wielkiego nie by�o jednak trwa�e i po jego zgonie rozgorza�y w rodzinie cesarza walki o sukcesj�. Ostatecznie, traktatem w Verdun w 843 roku, wnukowie cesarza - Lotariusz, Ludwik i Karol - podzielili si� dziedzictwem. Dzielnica Ludwika, obejmuj�ca kraje na wsch�d od Renu, da�a pocz�tek pa�stwu niemieckiemu. Niemcy tworzy�y cztery prowincje - Bawaria, Szwabia (Alemania), Frankonia i Saksonia z Turyngi�. W 911 roku zmar� ostatni potomek Karoling�w, Ludwik Dziecko, i kr�lem zosta� ksi��� franko�ski, Konrad. Po jego �mierci w 919 roku mo�now�adcy niemieccy wybrali Henryka Ptasznika, przedstawiciela saskiego rodu Ludolfing�w. Korona niemiecka przekszta�ci�a si� z dziedzicznej w elekcyjn�. Henryk I Ptasznik, cho� uczyni� wiele dla wzmocnienia Niemc�w i wzrostu ich presti�u poza granicami, czu� si� przede wszystkim ksi�ciem saskim i na posiadanych przez siebie ziemiach chcia� oprze� swoje znaczenie. Wraz z Ludolfingami polityka Niemiec zwr�ci�a si� ku wschodowi, gdzie istnia�y ju� pa�stwa zachodnios�owia�skie i W�grzy, siej�ce groz� swymi najazdami. Zanim nast�pi�a ekspansja na wsch�d, Henryk I wcieli� do swego pa�stwa Lotaryngi� i zawar� rozejm z W�grami na dziewi�� lat - w zamian za okup. Teraz m�g� pomy�le� o uderzeniu na S�owian. Systematyczne najazdy na ziemie s�owia�skie zacz�y si� od 928 roku, kiedy wzniesiono twierdz� Mi�ni� jako baz� wypadow�. Niemcy odnosili sukcesy i posun�li si� na prawy brzeg �aby, z czasem zakusy ich ros�y i podboje S�owian osi�gn�y powa�ne rozmiary. Z pocz�tku dynastii saskiej obce by�y ambicje cesarskie, nie ci�gn�o jej na zach�d ani na po�udnie. Niemcy wolni od uci��liwych w tym czasie najazd�w normandzkich i sarace�skich koncentrowali swe wysi�ki na ujarzmianiu ziem s�owia�skich. Zmieni�o si� to dopiero pod koniec panowania Henryka Ptasznika. Kiedy po upadku monarchii Karola Wielkiego nast�pi�a dezorganizacja �ycia, przemoc or�a i zubo�enie ludno�ci, co wywo�a�o zanik obyczaj�w i o�wiaty, i �wiatu cywilizowanemu grozi� po chwilowym odrodzeniu ponowny zalew barbarzy�stwa, w wieku X za panowania Henryka zacz�a si� stabilizacja stosunk�w politycznych i spo�ecznych. Zanim w drugiej po�owie X wieku nast�pi�o odrodzenie za cesarzy Otton�w, za rz�d�w Henryka Ptasznika wida� ju� symptomy nowych czas�w. X stulecie da�o pocz�tek kilku wielkim i znanym zgromadzeniom zakonnym, kt�rych ksienie i przeorysze, spowinowacone ze znacznymi rodami, nawet cesarskim, i hojnie przez nie wspierane, uczyni�y ze swych klasztor�w o�rodki �ycia duchowego i kulturalnego. Koligacje stwarza�y im mo�liwo�ci ingerowania w sprawy polityczne, st�d rola ich by�a donios�a. Dzie�em pobo�nych niewiast sta�o si� szerzenie wiary chrze�cija�skiej, zar�wno w krajach germa�skich, jak i s�owia�skich. Mniszki otrzymywa�y staranne wykszta�cenie, uczy�y si� �aciny, greki, poznawa�y literatur� i prawo, doskonali�y si� w muzyce i �piewie liturgicznym. Na terenie Niemiec w X wieku znane by�y benedyktynki z Herfordu w Westfalii, klasztoru si�gaj�cego IX wieku, prawdopodobnie najstarszego zgromadzenia �e�skiego w krajach germa�skich, w kt�rym pobiera�y nauki dziewcz�ta z mo�nych dom�w. Po nim powsta� klasztor w Gandersheim, r�wnie� w Westfalii, i w Essen. Wp�yw kobiet na sfery panuj�ce w Niemczech zaznaczy� si� w X wieku i na pocz�tku XI tak silnie, �e rozpatruj�c dzieje cesarzy rzymskich na tronie niemieckim za panowania dynastii saskiej niemo�liwe by�oby go nie uwzgl�dni�. ��czy� si� on ze sprawnie zorganizowanym �yciem klasztornym, kt�re odgrywa�o wa�n� rol� polityczn�, umys�ow� i kulturaln�. Wiek X przyni�s� okres dominacji kobiety w �yciu klasztornym i �wieckim. Prze�o�one klasztor�w znane s� nie tylko jako nauczycielki i protektorki literatury, ale te� jako autorki tekst�w literackich. Walnie przyczyni�a si� do tego Matylda, druga �ona Henryka Ptasznika z rodu Ludolfing�w, od 919 roku kr�la niemieckiego. Z imieniem tej pary kojarzy si� pojawienie na kartach historii klasztoru �e�skiego w Kwedlinburgu nad rzek� Bode nie opodal Halberstadt. Henryk wybudowa� tam zamek, a Matylda w 936 roku za�o�y�a i wyposa�y�a klasztor na g�rze zamkowej. Kr�lowa Matylda, uznana za �wi�t�, nale�a�a do ciekawych postaci �redniowiecza. �ycie nie oszcz�dzi�o jej trosk i zmartwie�, przesz�a ci�kie udr�ki i upokorzenia, ale nie za�ama�a si� i bezustannie dawa�a przyk�ad bogobojno�ci oraz pogody ducha. Urodzi�a si� u schy�ku IX wieku jako c�rka bardzo maj�tnego hrabiego Dietricha wywodz�cego si� z ksi���cego rodu Widukinda i Reinhildy, z pochodzenia Dunki. W dzieci�stwie mieszka�a z rodzicami w Enger w Westfalii, potem oddano j� do Hertfordu pod opiek� babki, kt�ra pe�ni�a tam godno�� ksieni. Pobyt w hertfordzkim klasztorze wp�yn�� dodatnio na hrabiank�. Pobo�na, religijna atmosfera ukszta�towa�a jej nieskazitelny, lito�ciwy charakter i obdarzy�a szeregiem zalet. Wie�� o pi�knej, skromnej i pe�nej cn�t hrabiance przebi�a klasztorne mury i dotar�a do ksi�cia saskiego Ottona, kt�ry zapragn�� j� mie� za synow�. Staremu ksi�ciu chodzi�o o zawarcie ma��e�stwa mi�dzy jego synem Henrykiem a Matyld�. S�k w tym, �e m�ody ksi��� by� ju� �onaty. Par� lat wcze�niej Henryk zwi�za� si� z Hateburg�, wdow� i mniszk�, wbrew prawu kanonicznemu, zauroczony jej urod� i bogactwem. Henryk stara� si� o akceptacj� tego ma��e�stwa u biskupa, a gdy to nast�pi�o i nawet z tego zwi�zku przyszed� na �wiat syn, ksi�ciu odmieni�o si�, wygas�o uczucie czy os�ab� poryw zmys��w i uwolni� si� od �ony powo�uj�c si� na to samo prawo z kt�rym poprzednio zmaga� si�. Wraz z ojcem pojecha� do klasztoru w Hertfordzie i ogl�da� z ukrycia Matyld�, kt�ra sw� pi�kno�ci� wywar�a na nim silne wra�enie. Tym razem by�o to sta�e, o czym �wiadczy zgodne po�ycie tej pary. Ksi��� Otto poprosi� ojca Matyldy o jej r�k� dla swego syna i uzyska� j�. Troch� wydaje si� dziwne stanowisko hrabiego w tej kwestii. Wszak sprawa z Hateburg� by�a g�o�na i nie m�g� o niej nie wiedzie�. Czy�by ksi��� saski wydawa� mu si� dobr� parti� dla c�rki? Nic jeszcze wtedy nie zapowiada�o jego kr�lewskiej kariery. Czy nie przemkn�o mu przez my�l, �e Matyld� mo�e spotka� los poprzedniczki? Sama zainteresowana nie mia�a oczywi�cie nic do powiedzenia. �lub m�odych odby� si� jeszcze za �ycia starego ksi�cia saskiego. Gdy w 912 roku po zgonie ojca Henryk obj�� w�adz� nad ksi�stwem, na �wiecie by� ju� ich najstarszy syn Otto, nazwany imieniem dziadka. Nast�pnie Matylda urodzi�a Henryka, Brunona i Gerberg�. M�� obdarza� j� niezmiennie uczuciem i liczy� si� z jej opini�. Cz�sto gdy wpada� w gniew, �ona hamowa�a jego porywczo�� i nak�ania�a go do pe�nienia mi�osiernych uczynk�w. Wiod�a bardzo skromny tryb �ycia, prawie ascetyczny, gardzi�a strojami i klejnotami, modli�a si�, po�ci�a i wspiera�a ubogich. Ksi�na s�yn�a z hojnych ja�mu�n, rozdawa�a �ywno�� nie tylko biednym, lecz i ptakom. Czy w�r�d ustawicznych modlitw i wyrzecze� nie chcia�a st�umi� dr�cz�cych my�li o przysz�o�ci, obawiaj�c si� niewierno�ci m�a? Nic na to nie wskazywa�o wprawdzie, niemniej roztropna Matylda, maj�c na uwadze przesz�o�� Henryka, nie uwolni�a si� od dozy nieufno�ci. W 919 roku zosta�a kr�low� i ta najwy�sza godno�� w pa�stwie dopingowa�a j� do wi�kszej troski o los poddanych. Ca�ym sercem sta�a po stronie pokrzywdzonych, nie mog�a przej�� oboj�tnie obok n�dzy i niesprawiedliwo�ci. Wstawia�a si� za skruszonymi winowajcami, nawraca�a grzesz�cych, podawa�a r�k� opuszczonym. Ta pozornie bez skazy niewiasta mia�a sw� ukrywan� s�abo�� - faworyzowa�a �redniego syna Henryka i pragn�a, aby on obj�� sukcesj� po ojcu z pomini�ciem najstarszego Ottona. To sekretne marzenie musia�o wszak�e zosta� zdemaskowane, bo w kronikach znajduj� si� wzmianki o odradzaniu tego zamys�u kr�lowej przez mo�now�adc�w. Jak na �wi�tobliw� niewiast� przysta�o nie knu�a i nie prowadzi�a intryg rodzinnych. By� mo�e pierworodny syn czu� do niej �al o wyr�nienie m�odszego brata i to zawa�y�o na jego p�niejszym stosunku do matki? Po �mierci m�a Matylda rozpocz�a wdowie �ycie up�ywaj�ce ju� do ko�ca w najwi�kszym umartwieniu. W trzydziestym dniu od zgonu kr�la za�o�y�a klasztor w Kwedlinburgu i wydzieli�a mu ze swego maj�tku za zgodn� syn�w (wymaga�o tego �wczesne prawo spadkowe) wszystko co by�o potrzebne do utrzymania i ubrania mniszek. Henryk Ptasznik, krwawy naje�d�ca na wschodzie, na zachodzie zachowa� spok�j i gra� nawet rol� mediatora w sporach na terenie Francji. Pod koniec �ycia zainteresowa� si� sprawami w Italii, co sugerowa�o zmian� orientacji politycznej kr�la. R�wnocze�nie d��y� do zdobycia w��czni, zwanej w��czni� �w. Maurycego, ozdobionej rzekomo gwo�dziami z Krzy�a �wi�tego, kt�ra by�a wed�ug tradycji w��czni� cesarza Konstantyna Wielkiego, ofiarowan� mu przez matk�, �wi�t� Helen�. Aktualnie �wi�t� w��czni� posiada� kr�l burgundzki Rudolf i nie chcia� jej za cenne dary odst�pi� Henrykowi. Dopiero pod gro�b� spustoszenia swego kraju, zgodzi� si� na wymian� z Ptasznikiem. Cenna w��cznia, kt�rej opis zostawi� biskup Liutprand, sta�a si� odt�d symbolem w�adzy cesarskiej. Skoro Henrykowi zale�a�o tak bardzo na posiadaniu �wi�tego przedmiotu, wskazuje to na poch�aniaj�ce go u kresu �ycia my�li o cesarskim diademie. Otto wybrany po �mierci ojca na kr�la kontynuowa� jego polityk� na wschodzie, zwr�ci� uwag� na Itali� i osi�gn�� godno�� cesarza. Zapocz�tkowana przez Henryka idea rozwija�a si� ku chwale dynastii i pa�stwa. Kr�lowa wdowa nie poprzesta�a na kwedlinburskiej fundacji. Za�o�y�a r�wnie� inne klasztory - w Nordhausen, P�llde i Enger, co sta�o si� przyczyn� jej rozd�wi�ku z synami, obwiniaj�cymi j� o nadmierne darowizny na rzecz zakon�w i ubogich. Kiedy oskar�ono j� o rujnowanie skarbu kr�lewskiego opu�ci�a podarowany przez m�a Wallhausen i uda�a si� do swej rodzinnej ziemi w Westfalii. Gorycz wygnania - wprawdzie dobrowolnego, lecz bolesnego! - powi�ksza� fakt rozczarowania do ukochanego syna Henryka, akceptuj�cego stosunek do niej Ottona. Trzeci syn, Brunon, p�niejszy arcybiskup Kolonii, zachowa� neutralno��. Pobyt kr�lowej wdowy w Enger w Westfalii nie trwa� d�ugo. Zawdzi�cza�a to swej synowej, ksi�niczce angielskiej Edycie, �onie Ottona, darz�cej �wiekr� du�ym szacunkiem. Pocz�tki rz�d�w Ottona I okaza�y si� trudne, wzros�a opozycja przeciwko kr�lowi, nasili�y si� wewn�trzne zamieszki, trwa�a walka o Lotaryngi� odrywaj�c� si� od Niemiec, w dodatku wybuch� bunt przyrodniego brata kr�lewskiego i rodzonego, Henryka. W tej trudnej sytuacji kr�lowa Edyta nak�oni�a m�a do przeprosin matki w mniemaniu, �e ca�e z�o, jakie spad�o na kr�lestwo, ma przyczyn� w krzywdzie wyrz�dzonej Matyldzie. Otto przyby� do Enger i na kl�czkach prosi� matk� o przebaczenie. Kr�lowa wdowa darowa�a mu win� i odt�d stosunki mi�dzy nimi uk�ada�y si� poprawnie. Matylda wr�ci�a na dw�r kr�lewski, ale przyzwyczajona do ascetycznego trybu �ycia nie czu�a si� tam dobrze. Coraz cz�ciej my�la�a o sta�ym pobycie w klasztorze. Spe�ni�o si� jej �yczenie i osiad�a w Kwedlinburgu, gdzie z�o�y�a �luby zakonne. W klasztornych murach dosz�a j� wie�� o zgonie synowej Edyty i wnuk�w - Ludolfa i Wilhelma. Tam w 955 roku op�akiwa�a swego �redniego syna, Henryka, ksi�cia bawarskiego, kt�rego nadal najbardziej mi�owa�a i dawno darowa�a mu sprzymierzenie si� z Ottonem podczas pami�tnego sporu. Zrozpaczona Matylda ukl�k�a przy grobowcu m�a i wypowiedzia�a zapisane przez kronikarza s�owa: �- O, panie m�j, jak�e� szcz�liwy, �e nie doczeka�e� takiego smutku�. Odt�d chodzi�a w �a�obnych szatach i na znak pokuty nieraz ca�ymi dniami milcza�a. Podr�uj�c z klasztoru do klasztoru, wozi�a ze sob� �ywno�� przeznaczon� na ja�mu�n�. Po dziesi�ciu latach zmar� jej drugi syn, Brunon, arcybiskup kolo�ski. Opr�cz ulubionego klasztoru w Kwedlinburgu, Matylda dobrze si� czu�a w Nordhausen i cz�sto tam przebywa�a. W Nordhausen spotka�a si� z Ottonem i chyba tkni�ta przeczuciem, �e widzi go ostatni raz, ca�owa�a posadzk� na kt�rej kl�cza� w czasie mszy �wi�tej. W testamencie swym klasztor ten poleci�a trosce Ottona. Kr�lowa wdowa doczeka�a si� koronacji swego pierworodnego na cesarza rzymskiego, jego zwyci�stw na polu bitew i jasnej gwiazdy Ludolfing�w. Przeczuwaj�c bliski zgon, Matylda poleci�a, �eby po�o�ono j� na w�osienicy i posypano g�ow� popio�em. Zmar�a 14 marca 968 roku. Pochowano j� w Kwedlinburgu obok m�a. Zaliczona w poczet �wi�tych sta�a si� patronk� Niemc�w i or�downiczk� dynastii saskiej. Potomkowie Matyldy zwracali si� do niej z pro�bami o opiek� w dramatycznych momentach �yciowych. �wi�ta cesarzowa Cesarzowa Adelajda by�a kolejn� niewiast� z dynastii saskiej uznan� za �wi�t�. Wraz ze sw� �wiekr� Matyld� jako patronki Niemiec odbiera�y cze�� i otacza� je nimb dostoje�stwa. Jako cesarzowa sta�a si� Adelajda �wiadkiem wzrastaj�cej pot�gi i znaczenia Niemiec za panowania swego m�a, syna i wnuka, a na jej oczach tworzy� si� nowy porz�dek w �wiecie chrze�cija�skim pod egid� Otton�w. Burzliwy okres w m�odo�ci Adelajdy, obfituj�cy w niebezpiecze�stwa i zasadzki, pe�en napi�� i udr�k, nie wp�yn�� negatywnie na jej charakter ani usposobienie, a uwydatni� jej szlachetno��, dobro�, m�stwo i zdolno�� do przebaczania. Chc�c zobaczy� podobizn� cesarzowej Adelajdy najlepiej uda� si� do Mediolanu. Tam w bazylice �w. Ambro�ego znajduje si� kunsztowny kielich z ko�ca X wieku, na kt�rym nieznany mistrz wyry� jej posta�. Okres powstania ryciny daje gwarancj� znacznego podobie�stwa do orygina�u, gdy� mistrz sztuki zdobniczej niew�tpliwie widzia� cesarzow�. Monarchini przedstawiona jest na kielichu jako m�oda niewiasta, w pozycji p�zgi�tej, z wyci�gni�tymi przed twarz� d�o�mi. Ubrana w d�ug� sukni� z bardzo szerokimi r�kawami, zgodnie z mod� epoki. Wizerunek ukazuje delikatny profil, prosty nos i niedu�e usta. Cesarzowa z uwielbieniem spogl�da w stron� ukrzy�owanego Chrystusa i rozpo�ciera r�ce. Na g�owie ma okr�g�e nakrycie w formie niskiego ko�paka, z kt�rego sp�ywa welon. Wyraz twarzy Adelajdy jest uduchowiony i spokojny. Trudno okre�li�, w kt�rym momencie �ycia mistrz utrwali� j� w metalu. Czy by�a ju� w�wczas w zenicie szcz�cia, czy mo�e prze�ywa�a b�l? Ufno��, z jak� wyci�ga d�onie, dominuje nad innymi odczuciami, a ich w swym nieprzeci�tnym i barwnym �yciu, sporo dozna�a. Biografia cesarzowej zamkn�a s sobie czas licznych ci�kich i dokuczliwych pr�b, zw�tpie�, upokorze�, smutku, goryczy, jak te� wielkiej mi�o�ci i triumfu. Na arenie niemieckiego �ycia politycznego zjawi�a si� nagle. Gdy w 931 roku przysz�a na �wiat w zamku d�Orb w rodzinie kr�la Burgundii Rudolfa II, nikomu nie przesz�o przez my�l o zaszczytach czekaj�cych j� w przysz�o�ci i o najwi�kszym wyniesieniu, jakiego mog�a dost�pi� niewiasta. Familia Rudolfa by�a wprawdzie mo�na i znacz�ca, korzeniami swymi si�ga�a znakomitych rod�w, jednak nie przewidywano cesarskiej korony dla jej przedstawicielki, uwie�czeniem nast�pnie obj�ciem w poczet �wi�tych. Dramatyczna, niebezpieczna i ciernista droga prowadzi�a kr�lewn� burgundzk� do chwa�y. Dzieci�stwo Adelajdy up�yn�o w serdecznej atmosferze rodzinnej, pod czu�ym okiem matki, Berty, ksi�niczki szwabskiej. Kilka lat przed jej urodzeniem po zamordowaniu w Italii cesarza Berengariusza, opr�niony tron longobardzki sta� si� przedmiotem rywalizacji mi�dzy kr�lem burgundzkim i Hugonem, hrabi� Prowansji, najsilniejszym z feuda��w. Podczas usi�owa� zdobycia korony longobardzkiej kr�l Rudolf otrzyma� od pewnego wielmo�ny bezcenny klejnot, kt�remu przypisywano cudown� moc. By�a to w��cznia z ukrytym pod z�ot� opraw� kawa�kiem zaostrzonego �elaza, wed�ug legendy ukutego z gwo�dzia z krzy�a Chrystusa, kt�ry �w. Helena mia�a przekaza� swemu synowi, cesarzowi Konstantynowi Wielkiemu. W��cznia ta, znana pod nazw� �w. Maurycego, stanowi�a symbol w�adzy cesarskiej. Opis jej zostawi� potomnym biskup Liutprand, historyk. T� w�a�nie w��czni� cesarz Otto III ofiarowa� Boles�awowi Chrobremu w roku 1000 w Gnie�nie. W chwili urodzenia Adelajdy z�ota w��cznia znajdowa�a si� w posiadaniu jej ojca. Ale kr�l niemiecki Henryk Ptasznik usilnie pragn�� j� pozyska� i wabi� Rudolfa II pon�tnymi propozycjami wymiany. Dopuszcza� si� nawet szanta�u. W 935 roku, podczas zjazdu trzech kr�l�w, za cen� z�ota, srebra i ust�pstw terytorialnych, kr�l burgundzki da� w��czni� Henrykowi Ptasznikowi. Adelajda mia�a dziesi�� lat, gdy ojciec zar�czy� j� z rok od niej starszym Lotarem, synem kr�la Hugona, kt�ry panowa� ju� nad Lombardi�. Wkr�tce potem Rudolf zmar� i ksi�niczka wychowywa�a si� pod opiek� pobo�nej matki, kt�ra wpaja�a jej zasady wiary chrze�cija�skiej i cnoty niewie�cie. Opr�cz tych zalet posiada�a jeszcze Adelajda cenny skarb - urod�. Szkoda, �e nie by�o wtedy jeszcze trubadur�w i nie mia� kto opiewa� wdzi�k�w burgundzkiej latoro�li. Sk�pe wzmianki kronikarskie podkre�laj� jej pi�kno�� w poematach powsta�ych w klasztorach ju� wtenczas, kiedy by�a cesarzow�. Szesnastoletnia Adelajda z �alem po�egna�a matk� i opu�ci�a Burgundi�. Nadszed� czas do ma��e�stwa i zamieszkania w Lombardii. M�ody Lotar sw� dobroci�, uk�adnym post�powaniem i kto wie czy nie poci�gaj�cym wygl�dem wzbudzi� w �onie uczucie, niecz�sto w owych latach towarzysz�ce zwi�zkom kojarzonym przez rodziny ze wzgl�d�w politycznych. Do Adelajdy i Lotara u�miechn�� si� zatem los i pozwoli� im prze�y� w harmonii oko�o trzech lat. Panowanie, kt�re obj�� m�ody kr�l po ojcu Hugonie, nie nale�a�o do �atwych. M�ody kr�l by� mo�e nie mia� predyspozycji w�adczych, ponadto za� osacza� go i dr�czy� wci�� nieprzyjazny Berengariusz II z Ivrei, wnuk cesarza Berengariusza. Par� lat wcze�niej wyruszy� on ze swego wygnania do Lombardii i zwyci�y� Hugona prowansalskiego. Hugon zgodzi� si� opu�ci� Itali�, lecz na tronie zostawi� swego syna, Lotara. Odt�d Berengariusz n�ka� m�odego w�adc�. Adelajda sta�a wiernie przy m�u. Przyj�cie na �wiat w 950 roku c�rki Emmy by�o ostatni� rado�ci� ma��onk�w. Niemal zbieg�o si� to z nieoczekiwan�, gwa�town� �mierci� dwudziestoletniego kr�la w Turynie. Ten nag�y zgon osnu�a mg�a podejrzenia. W mie�cie wrza�o, g�o�no pos�dzano Berengariusza o otrucie kr�la. Berengariusz bezzw�ocznie koronowa� si� wraz z synem Adalbertem na kr�la longobardzkiego i dla umocnienia pozycji swego rodu postanowi� zwi�za� w�z�em ma��e�skim m�odziutk� wdow� z Adalbertem. Kr�lowa Adelajda pochowa�a m�a w Mediolanie i uda�a si� do Pawii, swej posiad�o�ci. Nie czu�a si� tam jednak�e bezpiecznie, gdy� obawia�a si� losu m�a i dr�a�a o dziecko. Propozycja Berengariusza, kt�ry przyby� do Pawii z o�wiadczynami, oburzy�a j�. Jak to? Ma po�lubi� syna mordercy swego m�a? Zatuszowa� perfidn� zbrodni� i wej�� do rodziny skalanej krwi� niewinnego Lotara? Wychowana przez matk� w poczuciu prawdy i sprawiedliwo�ci rzuci�a wyzwanie swemu antagoni�cie. Na odwet Berengariusza d�ugo nie czeka�a. Nie zd��y�a opu�ci� Pawii, gdy� ludzie kr�lewscy porwali j� skrycie i uwi�zili. Rywalizacja o strz�py sukcesji karoli�skiej roztacza�a swe rozmiary i zamienia�a si� w walk� rywalizuj�cych feuda��w na przemian z pora�kami i sukcesami. W jej wirze znalaz�y si� osoby dostrzegaj�ce zuchwalstwo Berengariusza i usi�uj�ce pom�c wdowie przed jego przemoc�. Adelajd� najpierw trzymano pod stra�� w zamku Como, nast�pnie w twierdzy Garda nad rozleg�ym jeziorem. Patrz�c z male�kiego okienka w wie�y na g��bok� to� wodn�, przygn�biona i przera�ona Adelajda rozmy�la�a nad sw� dol�. Martwi�a si� o sw� c�reczk� postawion� pod piecz� piastunki, kt�ra w ka�dej chwili mog�a si� znale�� w r�kach wroga. Z bolesnym skurczem u�wiadomi�a sobie, �e nie ma nikogo, kto m�g�by pom�ci� �mier� Lotara i wstawi� si� za ni�. Przysz�o�� ukazywa�a si� w czarnych barwach. Opr�cz niewyg�d, g�odu i udr�ki spowodowanej roz��k� z dzieckiem, znosi�a jeszcze szykany i dokuczliwo�� ze strony Villi, �ony Berengariusza. O wdowie po kr�lu jednak nie zapomniano. Znale�li si� ludzie dzi�ki kt�rym mog�a zbiec z twierdzy. Walnie przyczyni� si� do tego kapelan Marcin, kt�ry przygotowa� ucieczk�. Pod os�on� nocy, w m�skim stroju, przecisn�a si� przez otw�r w murze i pobieg�a do ukrytej na brzegu ��dki. Towarzyszy�a jej wierna s�u�ebna. Rybak przewi�z� je na drugi brzeg. Odt�d kr�lowa musia�a radzi� sobie sama, bo kapelan Marcin dla zmylenia �lad�w nie m�g� opiekowa� si� ni� po ucieczce z niewoli. W obawie przed pogoni� ukrywa�a si� w pieczarach i w dziuplach, w ziemiankach i na drzewach. Wymaga�o to od niej hartu ducha, odporno�ci psychicznej i nade wszystko sprawno�ci fizycznej. Zanim dotar�a do biskupa Adelarda w Reggio, dawnego stronnika Lotara, prze�y�a g��d i paniczny strach. Przez d�u�szy czas �ywi�a si� jagodami le�nymi, ssa�a kwiaty polne i �u�a li�cie. Gdy przyby�a do Reggio w �achmanach, wyczerpana i wychudzona, brudna, podrapana i pokaleczona, z trudem uto�samiono j� z kr�low�. Biskup Adelard przyj�� wdow� serdecznie, ugo�ci� przez jaki� czas i poradzi� uda� si� do hrabiego Azzona, w�adcy Canossy. Hrabia Azzon u�yczy� uciekinierce azylu i ulokowa� j� w swym warownym zamku na skale u st�p g�r. Tam wreszcie poczu�a si� bezpiecznie. Przeciwnicy Berengariusza zewsz�d szukali pomocy dla Adelajdy. W spraw� kr�lowej ingerowa� papie� Agapit I, kt�ry zwr�ci� si� z pro�b� do Ottona I kr�la niemieckiego o wyzwolenie wdowy i p�nocnej Italii spod w�adzy Berengariusza. Ziarno zosta�o rzucone na podatn� gleb�. Kr�la niemieckiego interesowa�a sukcesja longobardzka i ochoczo podj�� wezwanie. Ingerencja w sprawy lombardzie wynika�a z rywalizacji o resztki sukcesji karoli�skiej, przemieniaj�cej si� w walk� wielkich feuda��w. Otto I by� synem kr�la Henryka Ptasznika, tego samego, kt�ry odkupi� od kr�la Rudolfa, ojca Adelajdy, tajemnicz� w��czni�. Skoro Henrykowi tak bardzo zale�a�o na posiadaniu �wi�tej w��czni z rzekomym gwo�dziem z krzy�a Chrystusowego, dowodzi to, i� pod koniec �ycia zacz�� my�le� o tronie cesarskim. Rz�dy Ottona I rozpocz�y si� w 936 roku, od �mierci Henryka. �Wszyscy ksi���ta pa�stwa pragn�li ul�y� wielkiej bole�ci kr�lowej Matyldy - zanotowa� kronikarz niemiecki - i dlatego zgodnie z �yczeniem i postanowieniem ojca, wybrali jednomy�lnie na kr�la i pana jej syna Ottona, podnosz�c do g�ry prawice i wo�aj�c: Niech �yje i wzrasta w pot�g� zwyci�ski kr�l na wieki�. Czy nast�pi�o to zgodnie z wol� kr�lowej? Pami�tamy wszak o pragnieniu Matyldy wyniesienia na tron m�odszego syna, Henryka. Nie sprzeciwia�a si� jednak decyzji m�a i lojalnie popar�a kandydatur� najstarszego syna. Wyrazem nawi�zania kr�la elekta do tradycji karoli�skiej by�a jego koronacja w Akwizgranie, ulubionej siedzibie Karola Wielkiego. Pocz�tki panowania Ottona rozpocz�y si� od trudno�ci. Wyst�pi�y antagonizmy w poszczeg�lnych ksi�stwach, podnie�li bunt jego przeciwnicy na czele z przyrodnim bratem Tankmarem i rodzonym Henrykiem. Kr�l od momentu obj�cia w�adzy post�powa� arbitralnie i stara� si� ograniczy� w�adz� ksi���t. Opiera� si� w tym na wy�szym duchowie�stwie, biskupach i prze�o�onych klasztor�w, kt�rymi mianowa� cz�sto swych krewnych. Poniewa� w tym przypadku nie zachodzi�a obawa dziedziczenia beneficj�w, tak niebezpiecznych dla korony, gdy chodzi�a o lenna �wieckie, wy�szy kler m�g� sk�ada� si� w znacznym stopniu z ludzi zbli�onych do dworu. Wzmacniaj�c wp�ywy biskup�w i opat�w chcia� uczyni� z nich przeciwwag� dla od�rodkowych tendencji ksi���t i graf�w. Drugim czynnikiem mia�a by� rodzina kr�la, kt�ra drog� matrymonialnych uk�ad�w wesz�a w posiadanie ksi�stw terytorialnych. Krewni monarchy znale�li si� szybko w szeregach opozycji, a nawet niekt�rzy brali udzia� w zbrojnych wyst�pieniach przeciwko kr�lowi. W polityce zagranicznej zmieni�a si� orientacja wschodnia. Kr�l nie tylko kontynuowa� polityk� swego ojca, lecz rozpocz�� ekspansj� na wsch�d. Na miejsce s�abej zale�no�ci lud�w zachodnios�owia�skich wysun�� Otto plan podboju ich kraju i w��czenie ziem po Odr� do Niemiec. Zadaniu temu mia�o s�u�y� poddanie S�owian niemieckiej organizacji ko�cielnej. Polityk� Ottona na Wschodzie w utworzonych jeszcze za �ycia Henryka Ptasznika marchiach granicznych, reprezentowali: Herman Billung, Gero i Hodo. Lu�ny stosunek zale�no�ci z trybutem ��czy� z w�adc� Niemiec ksi�cia Polan, Mieszka I, kt�ry po przyj�ciu chrztu zacz�� ingerowa� w konflikty polityczne pogranicza. Na p�nocy uda�o si� Ottonowi uzale�ni� kr�la Danii, Haralda Sinoz�bego. W drugiej po�owie panowania Ottona I polityka wschodnia zacz�a schodzi� na dalszy plan wobec perspektyw w Italii. Ekspansja na ziemie s�owia�skie ust�pi�a polityce szerszych horyzont�w - d��eniom do realizacji chrze�cija�skiej monarchii uniwersalnej. Rozpocz�o si� to od spraw italskich. Panowa�o tam rozprz�enie, chaos moralny, rozwi�z�o��. Ksi���ta i margrabiowie zwalczali si� nawzajem, powaga papieska upad�a. Bezpo�rednim pretekstem do ingerencji Ottona w sprawy italskie sta�a si� kwestia kr�lowej Adelajdy. Kiedy papie� poprosi� kr�la o interwencj�, zgodzi� si� bez wahania. Adelajda jako ksi�niczka burgundzka i spadkobierczyni korony longobardzkiej by�a atrakcj� na �wczesnym rynku matrymonialnym najwy�szych sfer. A Otto by� od kilku lat wdowcem po Edycie, ksi�niczce angielskiej, bardzo pobo�nej i bogobojnej. Kr�lowa Edyta, matka Ludolfa i Ludgardy, wywiera�a silny wp�yw na m�a i za jej namow� Otto za�o�y� w Magdeburgu klasztor �w. Maurycego. Po kilku latach kr�l spe�niaj�c swe przyrzeczenie rozpocz�� budow� okaza�ego ko�cio�a katedralnego, w kt�rym spocz�a Edyta i gdzie sam pragn�� by� pochowany po swym zgonie. W 951 roku Otto I �pod pozorem wyprawy do Rzymu - podaje kronikarz - przyby� do Lombardii i tu przez pos��w zwr�ci� si� do kr�lowej, kt�ra uciek�a z wi�zienia, z pro�b� o jej r�k�. Pozyskawszy jej przychylno�� darami, kt�re naprz�d wys�a�, sk�oni� j� do uleg�o�ci wobec jego �ycze�.� Pocz�tkowo, poniewa� Otto pogramia� Czech�w, wys�a� do Lombardii wojska na czele ze swym synem, Ludolfem. Berengariusz uciek�, za� Pawia otworzy�a bramy przed Niemcami. Otto wys�a� poselstwo po Adelajd� do Canossy i sprowadzono j� uroczy�cie do Pawii. Kr�lowa wdowa zjawi�a si� w �yciu Ottona w odpowiednim momencie. Kr�l ujrza� w niej nie tylko pi�kn�, m�od� sukcesork� tronu longobardzkiego, lecz co� jeszcze wi�cej. Burgundka z urodzenia mog�a mu u�atwi� panowanie w Italii, na czym mu zale�a�o. Skwapliwie wi�c o�wiadczy� si� jej. Co mia�a czyni� wdowa? Po tragicznych chwilach w �yciu, wi�zieniu, ucieczce, tu�aczce i niepewno�ci, pragn�a pokoju i stabilno�ci, a to m�g� jej zapewni� kr�l niemiecki. Mia�a zaledwie dwadzie�cia lat, ale naocznie przekona�a si� jak trudny i niebezpieczny jest los w�adc�w osaczonych przez wrog�w. Niew�tpliwie zgoda na ma��e�stwo ze starszym o dziewi�tna�cie lat Ottonem, dobrze zbudowanym m�czyzn� o rdzawych w�osach, nie by�a dowodem jej sympatii, bo go prawie nie zna�a, tylko wyrazem wdzi�czno�ci za udzielenie pomocy w nieszcz�ciu i ufno�ci w pomy�lny przy nim los. M�� mia� by� jej podpor� i tarcz�. W pa�dzierniku 951 roku odby� si� w Pawii �lub Adelajdy z Ottonem, kt�ry og�osi� si� kr�lem longobardzkim i koronowa� �elazn� koron� Longobard�w. Niemal r�wnocze�nie wybuch� bunt przeciwko Ottonowi inspirowany przez jego syna Ludolfa i wspomagany przez innych cz�onk�w rodziny. Kr�l szybko uda� si� do swego pa�stwa, poskromi� opornych i powstrzyma� najazd W�gr�w. Wkr�tce przebaczy� synowi i przywr�ci� go do swej �aski. Ludolf, ksi��� Szwabii, kt�ry liczy� na sukcesj� po ojcu, zaniepokoi� si� ma��e�stwem Ottona z Adelajd�. Pod znakiem zapytania stan�a teraz przysz�o�� pierworodnego. M�oda macocha stanowi�a silne zagro�enie. Co b�dzie je�li z drugiego ma��e�stwa przyjdzie na �wiat syn? Ojciec obieca� mu wprawdzie w�adztwo po sobie, ale czy pod wp�ywem m�odej �ony nie zmieni swej decyzji? Odt�d nie opuszcza� go l�k. Kr�lowa Adelajda odwdzi�czy�a si� swym sojusznikom. Azzon otrzyma� hojne uposa�enie i zaszczyty. Niepomna na doznane krzywdy wstawi�a si� za Berengariuszem i wzi�a na sw�j dw�r jego c�rki, poniewa� matka ich wst�pi�a do klasztoru. W Niemczech witano Adelajd� entuzjastycznie jako anio�a pokoju. Kr�lowa potrafi�a zjedna� sobie ludzi i zyska�a popularno��. Rozpocz�a nowy etap swego �ycia z nadziej� na pomy�lno��. Obawy Ludolfa okaza�y si� uzasadnione, gdy� w 952 roku Adelajda urodzi�a syna, Henryka. Male�ki ch�opczyk powitany z rado�ci� przez rodzic�w sta� si� przeszkod� dla swego przyrodniego brata. Kr�lowa nie mog�a tego nie zauwa�y�. Mo�e ju� w�wczas dr�a�a o los potomka i m�ci�o to jej szcz�cie z macierzy�stwa? Problem rozwi�za� si�, bo dziecko wnet zmar�o. Adelajda ponownie oczekiwa�a powi�kszenia rodziny. W 953 roku przyszed� na �wiat Brunon, w rok p�niej Otto. Ludolf niepokoi� si� bezustannie. Wprawdzie Brunon nied�ugo �y�, za to Otto r�s� zdrowo. Kr�lowa nieraz z ponur� zadum� zastanawia�a si� nad przysz�o�ci� syna. Komu m�� powierzy sukcesj�? Kt�rego obior� kr�lem? W zasadzie powinien to by� syn pierworodny, akceptowa�a prawa zwyczajowe i tradycje, nie mog�a wszak�e pogodzi� si� z tym, by syn poprzedniczki, uposa�ony nale�ycie, samodzielny, o�eniony z ksi�niczk� szwabsk� Id�, ustanowiony sukcesorem Szwabii, mia� zagarn�� jej synowi to, co stanowi�o cz�� dziedzictwa po niej. A zreszt� w chwilach uniesie�, jakich jako pokorna i oddana �ona nie odmawia�a m�owi, Otto zapewnia� j� o przychylno�ci dla jej syna - swego imiennika. Bywa�y ci�kie okresy, chocia�by bunty Ludolfa, kiedy Otto cierpia� z powodu wichrze� pierworodnego i szuka� winy w swoim post�powaniu wobec niego. Wtedy mrzonki o koronie dla Ottona rozp�ywa�y si� niczym ob�oki. Adelajd� bardzo martwi�a istniej�ca sytuacja, ale poniewa� dominuj�c� cech� jej charakteru by�a dobro� i �yczliwo��, nie knu�a przeciwko pasierbowi, ani nawet nie podsyca�a pretensji m�a do pierworodnego. Problem dynastyczny rozwi�za� si� na korzy�� kr�lowej bez jej udzia�u. Ludolf, podburzony przez z�ych doradc�w, po raz kolejny przeciwstawi� si� ojcu i pod��y� do Italii, gdzie zmar� na febr�. Zw�oki jego przywieziono do kraju i pochowano w Moguncji. Kr�l przej�� si� t� nieoczekiwan� strat� i op�akiwa� syna. W tym czasie Otto I gorliwie zajmowa� si� polityk� wschodni�, maj�c� na celu podporz�dkowanie plemion zachodnios�owia�skich i ostateczne rozprawienie z W�grami. W 955 roku, gdy W�grzy wdarli si� do Bawarii i Szwabii, kr�l osobi�cie wyruszy� przeciwko nim i zada� im kl�sk� nad rzek� Lech, tak druzgoc�c�, �e zako�czy�a ona ich aktywno�� naje�d�cz�. W tym samym roku osi�gn�� Otto r�wnie� drugie powa�ne zwyci�stwo, pokonuj�c nad rzeczk� Rakowic� zjednoczone plemiona Wielet�w i Obodrzyc�w, co odda�o pod jego panowanie S�owia�szczyzn� zachodni� a� po Odr�. Nadal jednak utrzymywali Niemcy pokojowe stosunki z niekt�rymi plemionami s�owia�skimi. Do sprzymierze�c�w Ottona I nale�a�o pa�stwo Mieszka I. Gdy podboje niemieckie dosz�y do Odry, Mieszko toczy� walki o Pomorze z Du�czykami i chcia� mie� spok�j na zachodzie, podobnie zreszt� jak i Niemcy. Kr�lowi wystarczy� sojusz i ho�d lenny z�o�ony z ziem po�o�onych na zach�d od Warty. Kiedy sprawy na wschodzie u�o�y�y si� dla Niemiec pomy�lnie, kr�lewski dw�r dotkn�a �a�oba po Ludolfie. Zgon pasierba przyni�s� kr�lowej wi�cej odpr�enia ni� �alu. Droga Ottona juniora zosta�a uwolniona od najwi�kszej przeszkody. Pomna na walki bratob�jcze w rodzinie Ludolfing�w, mog�a Adelajda bez obaw my�le� o przysz�o�ci syna, jedynego, kt�ry jej zosta�. Mia�a jeszcze c�rk�, Matyld�, od wczesnych lat zdradzaj�c� powo�anie do �ycia zakonnego. Zosta�a ona mniszk� i p�niej ksieni� w Kwedlinburgu, klasztorze za�o�onym przez jej babk�. C�rka Adelajdy z pierwszego ma��e�stwa, Emma, po�lubi�a kr�la Francji, Ludwika V Gnu�nego. Pierwsi Ludolfingowie nie posiadali sta�ej rezydencji i co jaki� czas ca�y dw�r zmienia� siedzib�, co by�o mi�dzy innymi uwarunkowane wzgl�dami sanitarnymi. Za Ottona I da�o si� zauwa�y� szczeg�lne upodobanie do Magdeburga, ulubionego przez kr�la i jego pierwsz� �on�, Edyt�. Poza klasztorem pod wezwaniem �w. Maurycego, kr�l fundowa� tam r�wnie� okaza�y ko�ci�, kt�ry po powstaniu arcybiskupstwa pe�ni� funkcj� katedry. W Magdeburgu para kr�lewska przebywa�a najd�u�ej i najch�tniej. Szko�a przyklasztorna pozostaj�ca pod kierunkiem Otryka, Ekkeharda, Redynga i Geddo, zdoby�a du�y rozg�os. Triumfy odniesione na wschodzie pozwoli�y Ottonowi zwr�ci� si� w kierunku po�udniowym. W drugiej po�owie jego panowania ekspansywna polityka wschodnia ust�pi�a polityce szerszych horyzont�w - d��eniom do realizacji chrze�cija�skiej monarchii uniwersalnej - ingerencji w sprawy italskie stwarzaj�ce grunt zamierzeniom kr�lewskim. Rozw�j sytuacji w Italii ponownie stworzy� mo�liwo�� interwencji Ottona I. Berengariusz, kt�ry uzna� wprawdzie zwierzchnictwo kr�la niemieckiego, umocni� si� w Lombardii, si�gn�� po Spoleto i zagrozi� Rzymowi. Papie�em by� wtenczas m�odziutki Jan XII, kt�ry u�wiadomi� sobie niebezpiecze�stwo ze strony Berengariusza i postanowi� si� broni�. Wezwa� Ottona do Italii i zaofiarowa� mu koron� cesarsk�. Kr�l podj�� wyzwanie i w 961 roku ruszy� do Lombardii, gdzie zdetronizowa� Berengariusza. Nast�pnie wkroczy� do Rzymu. W dniu 2 lutego 962 roku Jan XII koronowa� kr�la na cesarza przy aklamacji ludu rzymskiego. Adelajd� r�wnie� ukoronowano na cesarzow�. By� to na pewno najwspanialszy dzie� w jej �yciu. Rado�ci� przepe�nia�a j� �wiadomo�� zagwarantowania sukcesji synowi, dum� napawa�y sukcesy m�a. I chocia� sama nie marzy�a o cesarskim diademie, fakt wyniesienia na najwy�sze szczyty nawet u tak skromnej i pokornej istoty, jak� by�a, nie m�g� pozosta� bez znaczenia. Odt�d godno�� cesarza rzymskiego na kilka wiek�w zwi�za�a si� z posiadaniem niemieckiej korony kr�lewskiej, a w�adcy Niemiec nosili tytu� cesarzy rzymskich na tronie niemieckim. Po kilku stuleciach okre�lano ich jako cesarzy rzymskich narodu niemieckiego. Otto I kilkakrotnie przybywa� do Italii u�mierza� bunty i coraz cz�ciej przebywa� w tym kraju urzeczony rzymsk� ide� w�adztwa nad narodami. Ostro walczy� z przeciwnikami. Z czasem dokona� podboju Benewentu, Kalabrii i Apulii, co wzmocni�o jego pozycj� polityczn�. Marzy� o posiadaniu ca�ego P�wyspu Apeni�skiego i usi�owa� or�nie lub dyplomatycznie zaw�adn�� posiad�o�ciami bizantyjskimi na terenie Italii. W polityce zagranicznej Niemiec dominuj�ce sta�y si� sprawy italskie i nawi�zanie sojuszu z Bizancjum. Cesarzowa towarzyszy�a m�owi w wyprawach do Italii i ch�tnie sp�dza�a czas w Rzymie. Fascynowa�y j� ruiny budowli antycznych, podziwia�a relikty kultury staro�ytnej, z natchnieniem modli�a si� w �wi�tyniach. Otoczona mi�o�ci� m�a i poddanych, pozbawiona obaw o przysz�o�� syna koronowanego ju� w dzieci�stwie na kr�la, prze�ywa�a szcz�liwy okres �ycia. Sukcesy cesarza w polityce italskiej trwa�y nadal, chocia� niekt�rzy ksi���ta i grafowie byli przeciwni preferowaniu spraw po�udniowych kosztem zaniedba� na wschodzie. Z tego powodu tworzy�y si� w Niemczech opozycje antycesarskie, niemniej nie wp�yn�o to na zmian� orientacji Ottona wci�� pozostaj�cego pod wp�ywem Italii i spu�cizny po dawnym imperium rzymskim. W 967 roku Otto doprowadzi� do koronacji na cesarza swego syna, Ottona II. Coraz bardziej my�la� teraz o zwi�zaniu si� z dworem cesarskim w Bizancjum. W przeciwie�stwie do siebie Otto I, kt�ry nie odebra� starannego wykszta�cenia, wychowa� si� w prostej atmosferze sakso�skiej i nauczy� si� czyta� w dojrza�ym wieku, zadba� o edukacj� swego syna i nast�pcy. Uczyli go wybitni duchowni epoki. Imponuj�ce plany cesarza doczeka�y si� realizacji. Do uk�adu z Bizancjum dosz�o p obj�ciu tronu przez Jana Cymiscesa (Tzimiskesa) i uwie�czeniem jego by�o ma��e�stwo m�odego Ottona z ksi�niczk� Teofano, s�ynn� z pi�kno�ci siostrzenic� cesarsk�. Za�lubiny i koronacja Teofano na cesarzow� odby�a si� w bazylice �w. Piotra w 972 roku. Ma��e�stwo syna stanowi�o podsumowanie d�ugoletniej dzia�alno�ci Ottona I na gruncie italskim i �r�dziemnomorskim. Nie wiadomo, jak przyj�a to cesarzowa Adelajda. Nie ingerowa�a w polityk�, ufaj�c w m�dro�� i rozwag� m�a, cieszy�o j� zwi�zanie syna z dworem cesarskim w Konstantynopolu, lecz mo�e na widok Teofano, jad�cej do bazyliki na bia�ej klaczy na koronacj�, targn�� j� niepok�j. Synowa mia�a na sobie liliow� szat� sztywn� od z�otych haft�w i narzucony na ramiona p�aszcz lamowany futrem. By�a pi�kna i dostojna, jej czarne oczy b�yszcza�y szcz�ciem, ale czujny wzrok Adelajdy dostrzeg� w nich wynios�o�� i ch��d. Po prawej r�ce �ony jecha� m�ody Otto, r�wnie� na bia�ym koniu. Po lewej stronie Teofano mia�a Greka, Jana Filagatosa. W tym czasie, kiedy Otto I przebywa� w Italii, margraf Hodo wyruszy� z wypraw� przeciwko Mieszkowi I i poni�s� kl�sk� pod Cedyni� (Cydzyn�). Gdy cesarz na pocz�tku 973 roku wr�ci� do Niemiec, wezwa� przed swe oblicze Hodona i Mieszka celem uzyskania wyja�nie�. W wyniku tego spotkania Mieszko I przys�a� na dw�r cesarski swego syna Boles�awa jako zak�adnika. Za czas�w cesarzowej Adelajdy rozwin�� si� ruch kluniacki, kt�ry odegra� wa�n� rol� w dziejach Ko�cio�a. Opactwo benedykty�skie na terenie Burgundii ufundowa� na pocz�tku X wieku ksi��� Akwitanii, Wilhelm I. By�o ono bogato wyposa�one i oddane pod opiek� papie�a. Cluny promieniowa�o na �ycie religijne i zas�yn�o ze wznoszenia okaza�ych ko�cio��w w stylu roma�skim, charakteryzuj�cym si� kunsztown� prostot�, niedo�cig�� proporcj� i harmonijnymi kszta�tami. Opaci Cluny zdobyli wielki autorytet i podporz�dkowali sobie inne klasztory, tworz�c w ten spos�b now� organizacj� zakonn�, zwan� kongregacj� kluniack�. Z Cluny podnios�y si� g�osy wo�aj�ce o napraw� stosunk�w w Ko�ciele. Wr�cono do dawnej, surowej regu�y benedykty�skiej, a kongregacja wyda�a szereg �wiat�ych ludzi, staraj�cych si� o zmian� wewn�trz Ko�cio�a, przede wszystkim o zniesienie symonii, wprowadzenia celibatu i kasaty inwestytury �wieckiej na godno�ci duchowne. Adelajda, z pochodzenia Burgundka, interesowa�a si� opactwem i opatami inspiruj�cymi reformy ko�cielne. Z opatem Odylonem, tym, kt�ry zapocz�tkowa� �wi�to ku czci dusz zmar�ych, ��czy�a j� przyja��. St�d na dworze cesarskim g�o�nym echem odbija�y si� inicjatywy zakonnik�w z Cluny znajduj�ce aplauz w rodzinie monarszej. W drugiej po�owie panowania Ottona I nast�pi� post�p w dziedzinie kultury duchowej, na co niew�tpliwie wp�yn�� fakt przebywania w Niemczech uczonych z Italii, w�r�d nich s�ynnego historyka, biskupa Liutpranda z Cremony. Cesarz zyska� miano opiekuna nauki. Za jego panowania mnich saski z Korbei, Widukind, pisa� kronik�: �Rerum gestarum Saxonicarum�. W klasztorze St. Gallen kwit�a �aci�ska tw�rczo�� literacka (poezja religijna) i pojawia�y si� pierwsze przek�ady dzie� staro�ytnych na j�zyk niemiecki. Pisano Roczniki hildesheimskie starsze, stanowi�ce podstaw� do Rocznik�w Kwedlinburskich. Mniszka z Gandersheim, Hroswita, pisa�a dzieje Otton�w i komedie �aci�skie. W Moguncji, Trewirze i Kolonii kwit�o malarstwo miniaturowe. Ten rozkwit kulturalny - renesans otto�ski - w pewnym stopniu by� kontynuacj� karoli�skiego, wzbogaconego o nowe tre�ci dzi�ki kontaktom z Itali� i wp�ywom bizantyjskim. Cesarzowa Adelajda zainteresowa�a si� pisarstwem Hroswity, autorki �Carmen de gestis Odonis i Imperatores�, zakonnicy w ekskluzywnym opactwie Gandersheim, gdzie abbatysami by�y niewiasty z rodu Ludolfing�w. Hroswita wywodzi�a si� zapewne z saskiej arystokracji, gdy� tylko takie pochodzenie dawa�o wst�p do tego zgromadzenia. Pierwszym utworem Hroswity by� zbi�r o�miu legend, ukazuj�cy martyrologi� �wi�tych i g�osz�cy chwa�� Bo��. Nagromadzona w szkole katedralnej wiedza i znajomo�� antycznej literatury podsuwa�a mniszce kolejne tematy. Opanowa�a ona sztuk� ubarwiania pisanych wierszem �ywot�w �wi�tych, wprowadza�a sceny obyczajowe i nie unika�a w�tk�w sensacyjnych. Utwory jej czytane g�o�no w klasztornym refektarzu wzbudza�y �ywe zainteresowanie, pog��bia�y duchowe doznania i dostarcza�y rozrywki. Za mury Gandersheimu dochodzi�y odg�osy spraw politycznych i mniszkom nieobce by�y d��enia dynastii Ludolfing�w do wzmocnienia w�adzy i rozszerzenia terytorium kraju. Z inicjatywy swojej prze�o�onej Gerbergi, ksi�niczki bawarskiej, stryjecznej siostry Ottona I, napisa�a Hroswita dwa utwory �wiadcz�ce o zaciekawieniu sprawami pa�stwowymi. Jeden z nich dotyczy� pocz�tk�w klasztoru, drugi - opiewa� czyny cesarza. Nie ulega w�tpliwo�ci, �e poemat ten trafi� na dw�r cesarski, chocia�by z racji bliskich w�z��w z ksieni� Gerberg�. Niewykluczone, �e Adelajda uda�a si� do klasztoru, aby pozna� niezwyk�� zakonnic�, s�awi�c� czyny dynastii saskiej i zapewniaj�c� monarch�w o swych modlitwach. Czy cesarzowej przemkn�o przez my�l, �e ogl�da pierwsz� niemieck� poetk�? Manuskrypty Hroswity zosta�y wprawdzie nied�ugo zapomniane, zalega�y gdzie� w bibliotekach, ale musia�y posiada� walory, skoro po kilku wiekach, gdy je odkryto i wydano ozdobione drzeworytami, niemieccy humani�ci przyj�li je z entuzjazmem. Na Wielkanoc 973 roku odby� si� w Kwedlinburgu wielki zjazd rodziny cesarskiej i licznych ksi���t oraz graf�w niemieckich. Przyby�y tak�e poselstwa: greckie, italskie, bu�garskie, du�skie, w�gierskie i s�owia�skie, w�r�d nich mo�e i polskie? Wszyscy zjawili si� z darami dla powracaj�cego do Niemiec cesarza. Nap�yw obcych poselstw �wiadczy� o pot�dze i szacunku dla cesarza, a tak�e o osobistym autorytecie Ottona I. By� to �wietny, liczny zjazd, jak si� okaza�o ostatni dla cesarza. W maju 973 roku Otto I zmar� nagle podczas uczty w Memleben. Uroczysto�ci pogrzebowe odby�y si� w Magdeburgu. �Cia�o cesarza przej�te z wielkimi honorami i �a�ob�, z�o�one zosta�o w marmurowych sarkofagu, po czym biskupi Gero i Adalbert w asy�cie innych biskup�w i ca�ego duchowie�stwa odprawili pogrzeb� - zapisa� kronikarz. Po zgonie cesarza zblad�a gwiazda Adelajdy. Sko�czy�y si� czasy, kiedy by�a pierwsz� niewiast� w cesarstwie, m�� liczy� si� z jej �yczeniami i na monetach wybijano jej imi� �Adelahat�. Trafi�y one i na ziemie polskie, gdzie znaleziono je po wiekach w wykopalisku w Rzewinie ko�o P�o�ska. W�adza przesz�a na osiemnastoletniego Ottona II. By� to m�odzieniec kulturalny, z og�ad�, przewy�szaj�cy umys�owo swych saskich antenat�w, ambitny, lecz pyszny, nieco pr�ny, pozbawiony ojcowskiej roztropno�ci, przenikliwo�ci i umiej�tno�ci rz�dzenia, a ponadto ulegaj�cy wp�ywom swej despotycznej �ony. M�oda cesarzowa nie lubi�a �wiekry i nieprzychylnie usposabia�a do niej swego m�a. W synowej nie znalaz�a wi�c Adelajda bratniej duszy, gdy� Teofano, dumna i ��dna w�adzy, zazdro�ci�a jej popularno�ci. Niemcy nie darzyli sympati� wynios�ej cesarz�wny wychowanej w kulturze hellenistycznej, z doz� pogardy patrz�cej na prymitywne, w jej mniemaniu, narody germa�skie. Otto II rozpocz�� panowanie w niesprzyjaj�cych warunkach. Dziesi�cioletni okres jego w�adzy by� pasmem ci�g�ych walk na wschodzie, zachodzie i po�udniu. W Niemczech wybuch� bunt Henryka Bawarskiego, uwa�aj�cego si� za pretendenta do tronu, kt�ry sformowa� koalicj� przeciwko m�odemu cesarzowi wci�gaj�c do niej Boles�awa czeskiego i Mieszka I. Lotaryngia i Dania usi�owa�y od��czy� si� od Niemiec. Mieszko I ograniczy� si� do zerwania stosunku wasalstwa i nied�ugo potem, po �lubie z Od�, c�rk� margrafa marchii p�nocnej, powr�ci�y dawne poprawne uk�ady, na czym Niemcom zale�a�o. Otto II g��wn� uwag� skierowa� na polityk� po�udniow� i w tytule Romanorum Imperator Augustus akcentowa� rzymskie dziedzictwo swego cesarstwa. Ideologia zapocz�tkowana przez Otto I rozwin�a si� za rz�d�w jego syna, kt�ry podj�� ojcowski plan podboju po�udniowej Italii. Nie bez znaczenia okaza� si� wp�yw m�drej i przebieg�ej Teofano. Cesarzowa Adelajda coraz niepewniej czu�a si� na dworze. Teofano okazywa�a jej niech�� i podburza�a przeciwko niej Ottona. Dosz�o do konfliktu mi�dzy matk� a synem na tle jej wydatk�w na cele charytatywne. Adelajda opu�ci�a Niemcy i par� lat przebywa�a w Italii oraz w rodzinnej Burgundii u brata. Przypuszczalnie czu�a gorycz osamotnienia i odtr�cenie przez jedynego syna, ale nie skar�y�a si� i wszystkie udr�ki znosi�a z pokor�. Poddani darz�cy zawsze szacunkiem Adelajd� domagali si� powrotu cesarzowej i Otto II za po�rednictwem opata z Cluny, pogodzi� si� z matk�. Adelajda wr�ci�a na dw�r i stosunki mi�dzy dwiema cesarzowymi uleg�y przynajmniej pozornej poprawie. W 980 roku, po zduszeniu wszystkich bunt�w na terenie Niemiec, Otto II wyruszy� do Italii z ogromn� armi� z�o�on� z pospolitego ruszenia, kt�ra mia�a uwolni� kraj od Saracen�w. Adelajda, pe�na niedobrych przeczu�, przestrzega�a syna przed t� wypraw�, lecz nie wzi�� pod uwag� jej rad. Jeszcze za �ycia Ottona I wyst�pi�a w Rzymie antycesarska opozycja, na kt�rej czele sta� mo�ny r�d Krescencjusz�w, powi�zany z dworem bizantyjskim. Wie�� o zgonie cesarza spowodowa�a przewr�t i papie� wezwa� na pomoc Ottona II, kt�ry bez trudno�ci opanowa� Rzym. Tymczasem od �mierci wuja cesarzowej Teofano, cesarza bizantyjskiego Jana Tzimiskesa, stosunki mi�dzy Bizancjum a cesarstwem zachodnim zaostrzy�y si�. Otto II kampani� italsk� rozpocz�� od zdobycia nale��cego do Bizancjum Tarentu, nast�pnie zwr�ci� si� przeciwko Saracenom, gdy� inwazja arabska stanowi�a zagro�enie dla Italii. W bitwie pod Cotrone poni�s� jednak kl�sk�, kt�ra wywo�a�a wrzenie, poniewa� by�a to pierwsza wielka pora�ka cesarstwa. Nied�ugo potem wybuch�o powstanie S�owian zachodnich i zniweczy�o panowanie niemieckie mi�dzy �ab� i Odr�. W grudniu 983 roku cesarz Otto II zmar� nagle w Rzymie. Zaraz po Bo�ym Narodzeniu arcybiskup Rawenny Jan i arcybiskup Moguncji Willigis pomazali na kr�la w Akwizgranie trzyletniego syna nieboszczyka, r�wnie� Ottona. Cesarzowa Adelajda przebywa�a w�wczas w Pawii i gdy zbola�a Teofano przyby�a do niej, otoczy�a serdeczn� trosk� synow�. Zgon cesarza spowodowa� fal� nowych walk wewn�trznych w Niemczech, znowu rozgorza�y spory o sukcesj�, r�ni Ludolfingowie zg�aszali pretensje do tronu. Zwyci�y�o stronnictwo z arcybiskupem Willigisem na czele popieraj�ce Ottona III i regencj� cesarzowej Teofano. W 989 roku Teofano przyby�a z synem do Rzymu i zatwierdzi�a Krescencjusza w roli w�adcy rzymskiego. Za regencji Teofano Adelajda ponownie dozna�a wielu przykro�ci od synowej. Pociech� znajdowa�a w modlitwach i ja�mu�nach. Nie odmawia�a tak�e nigdy wsparcia duchowego Teofano ilekro� zachodzi�a taka potrzeba. Stara cesarzowa przebywa�a przewa�nie w Pawii. W 991 roku zmar�a cesarzowa Teofano i na �o�u �mierci przekaza�a regencj� swej �wiekrze. Na wie�� o tym Adelajda uda�a si� do swego wnuka Ottona III, aby go pocieszy�. Odt�d zosta�a przy nim zast�puj�c mu matk�. Opieka nad osieroconym dzieckiem przesz�a na cesarzow� Adelajd� i arcybiskupa Willigisa. W �yciu Adelajdy rozpocz�� si� nowy etap. Sze��dziesi�cioletnia dostojna niewiasta stan�a na stra�y dziedzictwa m�a i syna oraz konieczno�ci przygotowania wnuka do obj�cia panowania. Otto III by� ostatni� mi�o�ci� jej �ycia. W 995 roku Otto III zosta� uznany za pe�noletniego i w rok p�niej papie� Grzegorz V, jego kuzyn, koronowa� go w Rzymie na cesarza. M�odziutki, bo zaledwie szesnastoletni cesarz by� osob� niezwyk�� i kontrowersyjn�. Na piecz�ciach cesarza umieszczono napis: �Roma aurea� i �Renovatio Imperii Romanorum�. Dzi�ki zabiegom matki otrzyma� staranne wychowanie i edukacj� pod kierunkiem Greka Jana Filagatosa, p�niejszego arcybiskupa Piscenzy. Wielki wp�yw na kszta�towanie osobowo�ci Ottona II wywar� wybitny uczony epoki - Gerbert z Aurillac, opat klasztoru w Bobbio, sojusznik dziadka i ojca cesarza. To on formowa� my�li, pragnienia i d��enia m�odzie�ca. To on, wielbiciel staro�ytno�ci i chrze�cija�skiego cesarstwa, uwa�a� imperium rzymskie za idea�. Otto III marzy� o wielko�ci, w�adzy po