6696
Szczegóły |
Tytuł |
6696 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
6696 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6696 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
6696 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
�w. Bonawentura Jan Fidanza
MNIEJSZA BIOGRAFIA �W. FRANCISZKA
prze�o�y� O. Salezy Kafel OFMCap
KRAK�W 1976
JEGO NAWR�CENIE
Czytanie pierwsze
Pochodzenie �w. Franciszka
�Okaza�a si� �aska Boga, naszego Zbawiciela'" (Tt 2,11) w tych najnowszych czasach w Jego s�udze Franciszku, kt�rego �O/ciec mi�osierdzia" (2 Kor 1,3) i ��wiate�" (Jk 1,17) obdarzy� tak obfitym b�ogos�awie�stwem, �e jak to jasno wida� na dziejach jego �ycia, nie tylko wyprowadzi� go z ciemno�ci �wiatowych na �wiat�o, lecz r�wnie� uczyni� s�awnym dzi�ki doskona�ym zaletom cn�t i zas�ug, a tak�e wybitnym przez ukazanie w nim wspania�ych tajemnic Krzy�a. Pochodz�c z Asy�u, ma�ego miasteczka w Dolinie Spole-ta�skiej, otrzyma� najpierw od matki imi� Jan, a nast�pnie od ojca Franciszek. Zatrzyma� imi� otrzymane od ojca, ale nie zrezygnowa� tak�e z imienia nadanego mu przez matk�. Chocia� jednak w m�odzie�czym wieku karmiony by� �wiatow� pr�no�ci� razem ze swoimi towarzyszami oraz zosta� przeznaczony do zajmowania si� sprawami handlowymi, po kr�tkim okresie uczenia si� w szk�ce przynosz�cymi zysk, to jednak, dzi�ki pomocy z niebios, nie poszed� za po��dliwo�ci� cia�a razem ze swawolnymi ch�opcami i razem z chciwymi kupcami ,/iie z�o�y� swej nadziel w pieni�dzach i skarbach" (Syr 31,8).
Czytania drugie
Wrodzone zalety. Choroba
Dzi�ki Mi�osierdziu Bo�emu m�ody Franciszek by� obdarzony uprzejm� �agodno�ci� i szczodr� lito�ci� wobec ubogich. Wzrasta�a ona wraz z nim od dzieci�stwa i nape�ni�a jego serce tak wielk� �yczliwo�ci�, �e ju� nie jako g�uchy s�uchacz Ewangelii postanowi� sobie, i� ka�demu prosz�cemu przyjdzie z pomoc�, zw�aszcza gdyby ten powo�ywa� si� na mi�o�� Bo��. W kwiecie wieku zobowi�za� si� mocnym przyrzeczeniem, �e nigdy prosz�cym z mi�o�ci do Pana niczego nie odm�wi, je�eli tylko b�dzie w stanie. Tego szlachetnego postanowienia nie z�ama� a� do �mierci i osi�gn�� wielkie umi�owanie Boga, a tak�e wzrost w �asce. Zaprawd�, chocia� ten p�omyk mi�o�ci Bo�ej zawsze p�on�� w jego sercu, to jednak jako m�odzieniec nie zna� jeszcze tajemnicy Bo�ej mowy, poniewa� by� uwik�any w sprawy ziemskie. Zrozumia� to dopiero w�wczas, gdy spocz�a na nim r�ka Pa�ska i na zewn�trz zosta� do�wiadczony przed�u�aj�c� si� ci�k� chorob�, wewn�trznie za� o�wiecony namaszczeniem Ducha �wi�tego.
mS
d
!i
Czytanie trzecie
Szczodrobliwo��. Wizja
Po odzyskaniu si� cia�a i wewn�trznym przemienieniu duszy na lepsze, niespodziewanie spotka� pewnego rycerza, szlachetnego pochodzenia, lecz ubogiego. Poruszony wspomnieniem wspania�omy�lno�ci Kr�la i ubogiego Chrystusa zosta� ogarni�ty tak wielkim wsp�czuciem^wobec tego rycerza, �e wszystko, co przygotowa� dla siebie, nawet odzienie, z kt�rego si� rozebra� i natychmiast mu podarowa�. Nast�pnej nocy, gdy by� pogr��ony we �nie. Pan, do kt�rego mi�o�� sprawi�a, �e przyszed� z pomoc� ubogiemu rycerzowi, ukaza� mu dzi�ki �askawemu objawieniu pi�kny i du�y pa�ac, w kt�rym znajdowa�o si� du�o rycerskiej zbroi z wyci�ni�tym znakiem krzy�a. Obieca� mu tak�e i zapewni� go z ca�� stanowczo�ci�, �e to wszystko, co widzia� b�dzie przeznaczone dla niego i jego �o�nierzy, je�eli odwa�nie i wytrwale podejmie sztandar krzy�a Chrystusowego. Od tej pory wycofuj�c si� ze zgie�ku zaj�� publicznych, poszukiwa� miejsc samotnych, b�d�cych przytu�kiem smutnych i cierpi�cych. Tam bezustannie oddawa� si� niewypowiedzianym westchnieniom i po d�ugich, wytrwa�ych modlitwach zas�u�y� sobie na wys�uchanie swego pragnienia, aby Pan okaza� mu drog� doskona�o�ci.
Czytanie czwarte
Inna wizja
Kt�rego� dnia, gdy tak odosobniony trwa� na modlitwie, ukaza� mu si� Jezus Chrystus jakby przybity do krzy�a swym ewangelicznym s�owem:,,Kto chce p�j�� za mn�, niech zaprze si� siebie samego i we�mie krzy� sw�j i na�laduje mnie" (Mt 16,24), tak mocne wra�enie wywar� na nim, �e wewn�trznie jego dusz� rozpali� �arem mi�o�ci i przepe�ni� b�lem wsp�cierpienia. Bowiem na wspomnienie tego widzenia dusza jego rozp�ywa�a si� a pami�� M�ki Chrystusowej tak bardzo przenikn�a ca�e jego serce, �e i rany ukrzy�owanego Pana jakby zawsze ogl�da� wewn�trznym wzrokiem umys�u i z trudem m�g� si� powstrzyma� od zewn�trznych objaw�w g��bokiego rozrzewnienia. Dlatego, gdy ju� w zamian za mi�o�� Jezusa Chrystusa �wzgardzi� ca�ym bogactwem swego domu za nic je uwa�aj�c" (PnP 8;7), by� przekonany, �e znalaz� �skarb ukryty" i bezcenn� �per��" (Mt 13,44 nn), a urzeczony pragnieniem ich posiadania zdecydowa� si� pozby� si� wszystkiego, by zgodnie z Bo�ym sposobem zamieni� �wiatowe zajmowanie si� kupiectwem na ewangeliczne.
Czytania pi�te
Bo�e polecenie
Wyszed�szy kt�rego� dnia za miasto, aby w�r�d p�l odda� si� rozmy�laniu, gdy przechodzi� ko�o ko�ci�ka �w. Damiana, chyl�cego si� z powodu staro�ci ku ruinie i pod wp�ywem Ducha �wi�tego wszed� do wn�trza, aby si� pomodli�, upad� na twarz przed podobizn� Ukrzy�owanego i dozna� w czasie modlitwy ogromnej pociechy ducha. Gdy oczyma nape�nionymi �zami wpatrywa� si� w Krzy� Pa�ski, wyra�nie us�ysza� dochodz�cy do niego z Krzy�a g�os m�wi�cy trzykrotnie: �Franciszku, id�, napraw m�j dom, kt�ry, jak widzisz, ca�y ulega zniszczeniu". M�� Bo�y najpierw przerazi� si� z powodu tego dziwnego nakazu wydanego g�osem wprawiaj�cym w zdumienie, nast�pnie przepe�niony rado�ci� i podziwem natychmiast wsta�, aby przygotowa� si� da wykonania polecenia odno�nie do materialnej odnowy ko�ci�ka; jednak s�owo skierowane do niego dotyczy�o przede wszystkim tego Ko�cio�a, kt�ry Chrystus naby� za cen� swej najdro�szej Krwi, jak go pouczy� o tym Duch �wi�ty i sam Franciszek wyzna� p�niej swoim bliskim.
Czytanie sz�ste
Pobyt przy ko�ciele fw. Damiana. Gniew Ojca. Ufno�� Franciszki 2. mi�o�ci do Chrystusa, sprzeda� wszystko, co m�g�, pieni�dze da� ubogiemu kap�anowi, mieszkaj�cemu przy wspomnianym ko�ciele, na jego odnow�, wspomaga� tak�e biednych. Pokornie r�wnie� prosi� kap�ana, aby mu pozwoli� zatrzyma� si� na jaki� czas u niego. Na zamieszkanie kap�an �w zgodzi� si�, ale pieni�dzy nie przyj�� z obawy przed rodzicami. W�wczas �w prawdziwy wzgardzicie! pieni�dzy, wyrzucaj�c przez okno ci�ar metalu, okaza�, �e lekcewa�y pieni�dze jak proch ziemi. B�d�c przekonanym, �e to wszystko wzbudzi rozgniewanie ojca przeciw niemu, aby da� upust jego gniewowi, przez jaki� czas schowa� si� w ukrytej grocie poszcz�c, modl�c si� i p�acz�c. Nape�niony jednak duchow� rado�ci� i �uzbrojony moc� z wysoka" [�k 24,49) wyszed� ufnie na zewn�trz i odwa�nie wszed� do miasta. M�odzi zobaczywszy go ze zniszczon� twarz� i tak dziwnie post�puj�cego uznali, �e postrada� zmys�y i z tego powodu obrzucili go b�otem ulicznym, i jak chorego umys�owo atakowali, aby go pobi�, ubli�aj�c mu r�nymi wyzwiskami. S�uga Bo�y pod wp�ywem wyrz�dzonej mu krzywdy nie za�ama� si� i nie zmieni� swego post�powania, ale jak g�uchy przechodzi� pomi�dzy wszystkimi.
Czytanie si�dme
Doskona�a wyrzeczenie
Ponad wszystkich natomiast jego ojciec, pa�aj�cy gniewem i gro�bami, jakby zapominaj�c o naturalnym uczuciu lito�ci, zacz�� okrutnie bi�, przyprowadzonego do domu syna, a nast�pnie zaku� go w kajdany, aby przez udr�czenia cielesne nak�oni� dusz� do powab�w �wiatowych. Przekonuj�c si� jednak z do�wiadczenia, �e s�uga Bo�y zdolny by� ochoczo znosi� wszelkie przykro�ci z mi�o�ci do Chrystusa jasno poj��, �e nie jest w stanie zawr�ci� go z obranej drogi; zacz�� w�wczas nalega�, aby poszed� z nim do biskupa miasta i na jego r�ce zrzek� si� zupe�nie prawa dziedziczenia maj�tku ojcowskiego. S�uga Pa�ski natychmiast si� zgodzi� to wykona� i zaraz, gdy tylko stan�� przed biskupem bez najmniejszej zw�oki i wahania, nie czekaj�c na niczyje s�owo w milczeniu, zdj�� wszystkie swoje szaty, zrzuci� nawet opask� z bioder i wobec wszystkich obecnych, jak w upojeniu duchowym, nie wzbrania� si� przed zupe�nym obna�eniem a to z mi�o�ci ku Temu, kt�ry zawis� za nas obna�ony na krzy�u.
Czytanie �sme
W�r�d rozb�jnik�w i tr�dowatych
Tak wi�c jak cz�owiek zupe�nie wyrzekaj�cy si� tego �wiata, uwolniony od wi�z�w ziemskich po��dliwo�ci, opu�ciwszy miasto, spokojny i wolny w�r�d las�w wy�piewywa� w j�zyku francuskim pochwa�y Pana. Gdy napadli na niego bandyci, herold wielkiego Kr�la nie przestraszy� si� i nie przesta� chwali� Pana, jako �e by� pielgrzymem na wp� nagim i nic nie maj�cym, a nawet za przyk�adem aposto��w cieszy� si� w tym utrapieniu. Nast�pnie mi�o�nik doskona�ej pokory uda� si� na pos�ugiwanie tr�dowatym, aby poddaj�c si� pod jarzmo pos�ugiwania ludziom cierpi�cym i odrzuconym, m�g� sam najpierw nauczy� si� doskonale pogardy dla siebie i �wiata, zanim zacznie uczy� innych. Wprawdzie pocz�tkowo czu� ogromn� odraz� i brzydzi� si� nimi, ale gdy obficiej sp�yn�a na niego �aska, odda� si� im na pos�ugiwanie, tak pokornym sercem, �e obmywa� im nogi, zawi�zywa� wrzody, oczyszcza� rany i obmywa� ropiej�ce cz�ci cia�a. Pod wp�ywem nies�ychanego zapa�u posuwa� si� do tego rodzaju skrajno�ci, �e nawet ca�owa� ich rany, dotykaj�c swoimi ustami zgnilizny, aby �nasycony ha�b�" (Lm 3,30), pych� cia�a z ca�� moc� m�g� podda� ,jprawu ducha" (Rz 8,2) i w pe�ni opanowa� siebie, zwyci�ywszy najbli�szego sobie wroga.
Czytania dziewi�te
Odnowa ko�cio��w
Ugruntowawszy si� ju� w Chrystusowej pokorze, staj�c si� bogatym przez ub�stwo, chocia� w�a�ciwie nic nie posiada�, rozpocz�� zgodnie z otrzymanym poleceniem z krzy�a odbudow� ko�cio�a tak gorliwie, �e i cia�o wyniszczone postami obarcza� d�wiganiem kamieni; nie wzbrania� si� prosi� o pomoc i ja�mu�n� u tych, z kt�rymi niegdy� op�ywa� w dostatkach. Towarzyszy�o mu oddanie wiernych, kt�rzy ju� zacz�li poznawa� wspania�� cnot� m�a Bo�ego i dlatego m�g� odnowi� nie tylko ko�ci�ek �w. Damiana, ale tak�e zniszczone i opuszczone ko�cio�y Ksi�cia Aposto��w i chwalebnej Dziewicy, aby to, co na p�aszczy�nie duchowej, B�g zamierza� przez niego zdzia�a� p�niej, ju� teraz zosta�o zaznaczone w spos�b tajemniczy widzialnym dzie�em. Albowiem na podobie�stwo tej potr�jnej odnowy ko�cio��w pod przewodnictwem �wi�tego m�a mia� by� trojako odnowiony ca�y Ko�ci� wed�ug wzoru, regu�y i nauki podanej przez Chrystusa. Teraz widzi m w-�e-g�os z krzy�a trzy razy nawo�uj�cy do odnowienia ko�cio��w by� wst�pnym znakiem tego, co si� dokona�o dzi�ki za�o�onym przez Franciszka Trzem Zakonom.
ZA�O�ENIE ZAKONU l SKUTECZNO�� G�OSZENIA EWANGELII
Czytanie pierwsza
Naukt Ewangelii
Po uko�czeniu remontu trzech ko�cio��w, gdy niestrudzony mieszka� przy tym ko�ci�ku po�wi�conym Matce Bo�ej, dzi�ki pomocy Tej, kt�ra da�a Zap�at� za nasze zbawienie, zas�u�y� sobie na to, �e znalaz� drog� doskona�o�ci przez otrzymanie od Boga ducha ewangelicznej prawdy. Gdy bowiem kt�rego� dnia podczas Mszy �w. czytano s�owa Ewangelii (Mt 10,9 nn), w kt�rych zosta�a podana ewangeliczna norma �ycia dla uczni�w pos�anych na przepowiadanie Kr�lestwa Bo�ego, mianowicie aby �nie mieli z�ota ani srebra ani pieni�dzy w swoich trzosach ani torby podr�nej ani dw�ch tunik ani sanda��w ani laski" natychmiast po us�yszeniu tych s��w Duch Chrystusowy obdarzy� go tak� moc� i tak go nama�ci�, z� przyj�� dos�ownie wspomnian� form� �ycia nie tylko przez poznanie
i uczucie, ale tak�e w praktycznym �yciu i ubiorze. Zaraz bowiem zdj�� obuwie, odrzuci� lask�, torb� i pieni�dze, zadowolony z jednej tylko tuniki, pozby� si� pasa, na miejsce kt�rego wzi�� kawa�ek sznura; usuwaj�c tak�e z swego serca trosk� o sprawy materialne, wykona� wszystko tak, jak s�ysza� i dostosowa� si� zupe�nie do wymaga� stawianych przez s�uszn� zasad� apostolsk�.
Czytanie drugie
G�oszenie pokuty
Nast�pnie, ogarni�ty zupe�nie p�omieniem Ducha Chrystusowego, zacz�� jak drugi Eliasz �y� gorliw� trosk� o prawd�. Zacz�� tak�e zach�ca� innych do pokuty. S�owa jego nie by�y pr�ne, ani wywo�uj�ce drwiny, ale pe�ne mocy Ducha �wi�tego przenika�y wszystkie zakamarki serca. S�uchaj�cych wprawia�y w ogromne zdumienie, a sw� pot�n� skuteczno�ci� doprowadza�y dusze zatwardzia�e do prawdziwej skruchy. Wielu przekonanych o jego wspania�ym i �wi�tym postanowieniu, i to zar�wno na podstawie prawdziwo�ci jego prostej nauki jak i �ycia, zacz�o za jego przyk�adem zapala� si� do czynienia pokuty. Wielu m�czyzn, opu�ciwszy wszystko, przy��czy�o si� do niego, przyjmuj�c jego ubi�r i spos�b �ycia. Pokorny m�� zdecydowa� si� nazwa� ich okre�leniem �Bracia Mniejsi".
Czytanie trzecie
Zapewnienie o odpuszczeniu grzech�w. Podr� do Rzymu Gdy dzi�ki �asce powo�uj�cego Boga liczba Braci wzros�a i by�o ich ju� sze�ciu, pobo�ny ich Ojciec i Pasterz, znalaz�szy jedno samotne miejsce op�akiwa� w wielkiej goryczy serca okres �ycia swej m�odo�ci sp�dzonej nie bez winy. B�aga� tak�e o �ask� i przebaczenie dla siebie i dla swoich duchowych syn�w, kt�rych zrodzi� w Chrystusie. Ogarn�a go wielka rado��, gdy otrzyma� zapewnienie o zupe�nym odpuszczeniu wszystkich grzech�w �a� do ostatniego" (Mt 5,26). Nast�pnie w stanie zachwytu by� ca�y pogr��ony w o�ywiaj�cym kr�gu �wiat�a i dost�pi� poznania przysz�o�ci odnosz�cej si� do niego i jego Braci. Sam p�niej z wielk� tkliwo�ci� powiedzia� dla umocnienia ma�ej gromadki, �e wkr�tce dzi�ki mi�osierdziu Bo�emu Zakon si� rozwinie i rozszerzy. By�y to prorocze s�owa. Nie trzeba by�o d�ugo czeka�, aby przy��czyli si� inni i liczba ich wzros�a do dwunastu. W�wczas s�uga Bo�y zdecydowa� uda� si� z t� grupk� ludzi obdarzonych
rostot� do Stolicy Apostolskiej, aby ukazany mu przez Pana spos�b �ycia, kt�ry w kr�tko�ci s�owa spisa�, zosta� zatwierdzony przez najwy�sz� w�adz� Stolicy �wi�tej. Pokornie i wytrwale o to zabiega�.
Czytanie czwarte
U Papie�a
Gdy wi�c zgodnie z postanowieniem uda� si� wraz z towarzyszami w drog�, aby stan�� przed obliczem Najwy�szego Kap�ana, kt�rym by� w�wczas Innocenty III, uprzedzi�a ich �askawie moc i m�dro�� Bo�a. Chrystus bowiem przez specjaln� wizj� przysposobi� swego Zast�pc�, aby przyj�� na audiencji prosz�cego biedaczyn� i zgodzi� si� na to, o co on b�dzie prosi�. Biskup Rzymu widzia� bowiem we �nie, �e bazylika Late-ra�ska jest bliska zawalenia si�. Jednak pewien cz�owiek, skromny i niepo-ka�ny, w�asnymi barkami podtrzyma� j� przed upadkiem. Skoro m�dry papie� zobaczy� s�ug� Bo�ego, dostrzeg� w nim r�wnie� czysto�� duszy obdarzonej prostot�, pogard� �wiata, mi�o�ci� do ub�stwa, sta�o�ci� w podj�tym postanowieniu, gorliwo�ci� o zbawienie dusz i �arem �wi�tego entuzjazmu jego woli, powiedzia�: �Naprawd�, to jest ten, kt�ry dzie�em i nauk� Chrystusa podtrzyma Ko�ci�". Nast�pnie, okazuj�c odt�d szczeg�ln� cze�� wobec Franciszka i we wszystkim przychylaj�c si� do jego pro�by, zatwierdzi� Regu��, udzieli� prawa do g�oszenia pokuty i przychyli� si� do tego o co prosi�, obiecuj�c, �e p�niej ch�tnie i szczodrze udzieli mu tego wszystkiego, o co poprosi.
Czytanie pi�te
Powr�t
Ufaj�c �asce Bo�ej i autorytetowi Najwy�szego Kap�ana, Franciszek
z wielk� nadziej� uda� si� w drog� powrotn� na Dolin� Spoleta�sk�,
aby prawd� ewangelicznej doskona�o�ci, kt�r� pozna� swoim umys�em
a zwi�za� si� z ni� profesj�, czynami wprowadzi� w �ycie i g�osi� s�owami.
W omawianej z towarzyszami r�wnie� kwestii, czy powinni �y� w�r�d ludzi
czy te� uda� si� na miejsca samotne, przez wytrwa�� modlitw� stara� si�
dczyta� wol� Bo��, a o�wiecony blaskiem objawienia z niebios zrozumia�,
e na to zosta� pos�any przez Pana, aby zdobywa� dusze dla Chrystusa,
kt�rego szatan stara� si� je oderwa�. Uwa�aj�c, �e nale�y wybra� raczej
�ycie w po�wi�ceniu si� dla wszystkich, ani�eli mie� na uwadze siebie
samego, zatrzyma� si� w opuszczonej szopie w pobli�u Asy�u, aby tam �y� razem z Bra�mi wed�ug normy �wi�tego ub�stwa obowi�zuj�cej ca�e Zgromadzenie i g�osi� S�owo Bo�e ludowi w r�nych miejscach i w r�nym czasie. Staj�c si� wi�c ewangelicznym heroldem, chodzi� po miastach i wioskach i g�osi� Kr�lestwo Bo�e nie w �uczonych s�owach m�dro�ci ludzkiej, lecz w mocy Ducha �wi�tego" (1 Kor 2,13). Pan kierowa� nim i obdarza� jego mow� �wiat�em objawienia, a tak�e �potwierdza� nauk� znakami, kt�re jej towarzyszy�y" (Mk 16,20).
Czytanie sz�ste
Ukazanie si� Braciom
Pewnego razu czuwaj�c trwa� na modlitwie oddalony fizycznie od swoich syn�w, jak to mia� w zwyczaju. Oko�o p�nocy, gdy niekt�rzy Bracia odpoczywali, a inni pogr��eni jeszcze byli w modlitwie, w�z ognisty przedziwnie b�yszcz�cy, nad kt�rym unosi�a si� kula podobna do mocno �wiec�cego s�o�ca, przetoczy� si� przez drzwi mieszkania Braci trzy razy tam i z powrotem. Modl�cy na ten dziwny i oczywisty widok zdumieli si� bardzo; �pi�cy obudzili si� i przel�kli r�wnocze�nie. Doznali tak�e identycznego o�wiecenia serca, jak o�wietlenia cia�a, bo moc� tego przedziwnego �wiat�a ich �wiadomo�� sta�a si� jakby odkryta dla drugich, l wszyscy zgodnie zrozumieli, patrz�c sobie nawzajem w serca, �e �w. Ojciec Franciszek zosta� im przez Pana ukazany w tak przemienionej postaci, jakby �przychodz�c w duchu i mocy Eliasza" (�k 1,17), stawszy si� duchowym ksi�ciem, jakby �rydwanem Izraela i jego je�d�cem" (2 Krl 2,12). Powr�ciwszy za� �wi�ty m�� utwierdzi� ich w sprawie tej cudownej wizji, zacz�� przenika� tajniki ich sumie� i przepowiada� przysz�o�� i tak ja�nie� cudami, �e post�powa� wed�ug jego nauki i przyk�adu by�o dla wszystkich rzecz� najbardziej oczywist�.
Czytanie si�dme
Uzdrowienie Brata Morycjusza
W owym czasie pewien zakonnik z Zakonu Krzy�owc�w imieniem Morycjusz, gdy le�a� d�ugo w pewnym szpitalu blisko Asy�u tak ci�ko chory, �e wydawa�o si�, i� wkr�tce umrze, za po�rednictwem pos�a�ca nieustannie b�aga� Bo�ego m�a, aby raczy� wstawi� si� za nim do Pana.
10
Pobo�ny m�� przychylaj�c si� �yczliwie do jego pro�by, wzi�� kawa�ek hleba i zmiesza� go z oliw� lampki, kt�ra pali�a si� przed o�tarzem Matki Bo�ej i jakby jakie� lekarstwo pos�a� to za po�rednictwem Braci choremu, m�wi�c: �Zanie�cie ten lek naszemu Bratu Morycjuszowi; dzi�ki niemu nie tylko w pe�ni odzyska zdrowie moc� Chrystusa, ale stanie si� tak�e dzielnym rycerzem i zaci�gnie si� na sta�e w nasze szeregi", l natychmiast, gdy tylko chory za�y� to �lekarstwo", przygotowane pod wp�ywem dzia�ania Ducha �wi�tego, wsta� zdrowy, pokrzepiony od Boga tak� si�� ducha i cia�a, �e wkr�tce wst�pi� do Zakonu Bo�ego m�a. Przez d�ugi czas nosi� na go�ym ciele zbroj� oraz od�ywia� si� tylko lichymi potrawami, nie skosztowawszy nawet wina i nie jedz�c nic gotowanego.
Czytanie �sme
Wizja i nawr�cenie Brata Sylwestra
R�wnie� w owym czasie pewien kap�an z Asy�u, imieniem Sylwester, cz�owiek sumienny w post�powaniu i odznaczaj�cy si� go��bi� prostot�, widzia� we �nie, �e ca�� okolic� okr��a� ogromny smok o strasznym i przera�aj�cym wygl�dzie i wydawa�o si�, �e zagra�a zniszczeniem wszystkiego. Spostrzeg� nast�pnie, �e jaki� z�oty krzy�, wychodz�cy z ust Franciszka, swoim szczytem dosi�ga� nieba i robi� wra�enie, �e jego poprzeczne ramiona rozci�gaj� si� a� do kra�c�w ziemi. Na ten wspania�y widok, straszny i okropny smok znik� zupe�nie. Gdy to widzenie powt�rzy�o si� trzykrotnie, pobo�ny i Bogu oddany m�� zrozumia�, �e Franciszek zosta� przeznaczony przez Pana, aby chwyciwszy sztandar chwalebnego Krzy�a, zniszczy� si�� wp�ywu piekielnego smoka i odmieni� dusze wiernych promieniuj�cym �wiat�em prawdy zar�wno nauk� jak i swoim �yciem. Opowiedzia� o tym m�owi Bo�emu i nast�pnie innym, wkr�tce za� porzucaj�c �wiat za przyk�adem Ojca wytrwale kroczy� �ladami Chrystusa a jego �ycie w Zakonie potwierdza�o autentyczno�� widzenia, kt�re mia� przed wst�pieniem do Zakonu.
�^~t�o
Czytanie dziewi�te
Wizje Brata Pacy fika. Znak �Tau"
Pewien Brat, imieniem Pacyfik, �yj�c jeszcze w �wiecie, spotka� w San
Severino s�ug� Bo�ego, g�osz�cego kazanie w klasztornym ko�ciele. Spocz�a
iim r�ka Pa�ska i zobaczy� Franciszka naznaczonego jakby krzy�em
n
z dwu skrzy�owanych mieczy jaskrawo ja�niej�cych. By�y one tak u�o�one, �e jeden si�ga� od st�p do g�owy, a drugi, przechodz�c przez pier�, ko�cami swymi dotyka� roz�o�onych r�k. Nie widzia� jego twarzy, lecz wkr�tce po zauwa�eniu tak wielkiego cudu pozna� go, nie m�g� wyj�� z podziwu, a moc� jego s��w skruszony i jakby przeszyty mieczem ducha wychodz�cym z jego ust, wzgardziwszy w zupe�no�ci pr�no�ciami tego �wiata, przyj�� spos�b �ycia b�ogos�awionego Ojca. Nast�pnie w Zakonie post�puj�c na drodze doskona�ej �wi�to�ci, zanim zosta� Ministrem Prowincjalnym we Francji, a by� on pierwszym, kt�ry spe�nia� tam ten obowi�zek, zas�u�y� sobie na to, �e zobaczy� wielki znak �Tau" na czole Franciszka. Znak ten mieni�c si� r�nymi kolorami zdobi� twarz Franciszka godn� podziwu pi�kno�ci�. Bowiem M�� Bo�y znak ten otacza� szczeg�ln� czci�, cz�sto m�wi� o mm w swoich przem�wieniach, wykonywa� go na pocz�tku swoich zaj�� i w�asnor�cznie podpisywa� si� tym znakiem na listach, kt�re od serca wysy�a� jak gdyby ca�� jego trosk� by�o � wed�ug wyra�enia Proroka (Ez 9,4) � naznaczy� znakiem �tau na czo�ach ludzi p�acz�cych i bolej�cych", autentycznie nawr�conych do Jezusa Chrystusa.
WSPANIA�O�� CN�T FRANCISZKA
Czytanie pierwsze
Surowo�� �ycia
Wybitny na�ladowca ukrzy�owanego Jezusa, m�� Bo�y Franciszek, od pierwszych chwil swego nawr�cenia ujarzamia� swoje cia�o tak surow� karno�ci� i powstrzymywa� twardymi prawid�ami wady i poruszenia zmys�owe, �e z musu spo�ywa� to, co jest konieczne dla podtrzymania �ycia. Gdy by� zdrowy bardzo rzadko przyjmowa� gotowane pokarmy, a gdy je przyjmowa� to albo dosypuj�c popi� czyni� je gorzkimi albo dolewaniem wody odbiera� im w�a�ciwy smak. Zachowuj�c r�wnie� surowo�� w u�ywaniu ma�ej ilo�ci napoj�w, powstrzymywa� swoje cia�o od picia wina, aby �atwiej przenie�� swoj� dusz� do �wiat�a m�dro�ci. Mo�emy tutaj �mia�o stwierdzi�, �e i �wie�ej wody nie pi� wystarczaj�co, gdy m�czy� go �ar pragnienia. Gdy cia�o jego by�o znu�one cz�sto k�ad� si� na go�ej ziemi, podk�adaj�c pod g�ow� kamie� albo drzewo. Chodzi� w ubogim i szorstkim odzieniu, bo do�wiadczenie uczy, �e z�ego ducha zmusza si� do ucieczki twardym i szorstkim odzieniem a mi�kkie szaty sprzyjaj� pokusom.
Czytanie drugie
Troska o cnot� czysto�ci
Surowy w zachowaniu dyscypliny uwa�nie czuwa� na �swej stra�nicy" (Iz 21 8). Szczeg�lnie strzeg� bezcennego skarbu czysto�ci, kt�ry nosimy w glinianych naczyniach" (2 Kor 4,7; 1 Tes 4,4). Stara� si� zachowa� nienaruszon� czysto�� w �wi�tym poszanowaniu ca�ej swej osobowo�ci � cz�owieka wewn�trznego i zewn�trznego. Dlatego w pocz�tkach swego nawr�cenia zanurza� si� wiele razy zimow� por� w rowie z lodem i �niegiem, uniesiony duchowym zapa�em i moc�, aby i najbli�szego wroga doskonale sobie podporz�dkowa� a bia�� szat� czysto�ci ustrzec od ognia cielesnej rozkoszy. Przez tego rodzaju post�powanie zaja�nia� tak wielkim pi�knem skromno�ci, �e dla osi�gni�cia doskona�ego panowania nad cia�em, �zawar� przymierze z oczyma" (Job 31,1); wydawa�o si�, i� nie tylko unika� zmys�owych spojrze�, ale wystrzega� si� zupe�nie jakiegokolwiek spojrzenia na rzeczy nic niewarte.
Czytanie trzecie
Dar �ez. Pogoda ducha
Chocia� osi�gn�� czysto�� duszy i cia�a i zbli�y� si� w jaki� spos�b do szczytu �wi�to�ci, to jednak nie przestawa� ustawicznie rozp�ywa� si� we �zach dla obmycia oczu ducha, w pragnieniu osi�gni�cia czysto�ci duch�w niebieskich, nie licz�c si� z utrat� z tego powodu wzroku cia�a. Gdy bowiem z powodu ci�g�ego p�aczu zachorowa� ci�ko na oczy, lekarz radzi� mu, aby � je�eli chce unikn�� utracenia wzroku � powstrzyma� si� od wylewania �ez. W �aden spos�b nie zgodzi� si� na to twierdz�c, �e woli utraci� wzrok zewn�trzny, ani�eli zrezygnowa� z �ez, kt�re oczyszczaj� wewn�trzne oczy, kt�rymi b�dzie m�g� ogl�da� Boga, �e nie mo�e hamowa� odzyskanej nabo�no�ci ducha. M�� Bogu oddany w�r�d potok�w �ez promieniowa� dziwn� s�odycz� i pogod� wewn�trzn� i zewn�trzn�, kt�ra malowa�a si� na jego twarzy, a r�wnocze�nie z powodu czysto�ci �wi�tego sumienia cieszy� si� tak wielkim namaszczeniem rado�ci, �e duchem nieustannie wznosi� si� ku Bogu, wi�c we wszystkich swoich pracach ustawicznie si� radowa�.
Czytanie czwarte
Pokora i poddanie si� wszystkim
akora, stra�niczka i ozdoba wszystkich cn�t, zyska�a sobie tak� pozycj� igo m�a, �e chocia� promieniowa� wspania�o�ci� ca�ego zespo�u cn�t,
12
13
to jednak wydaje si�, �e ona u tego najmniejszego w�r�d Braci Mniejszych w�a�nie ona mia�a szczeg�lne pierwsze�stwo, Franciszek by� prze�wiadczony, �e jest najwi�kszym grzesznikiem, �e jest ma�o znacz�cym, czy te� tylko kruchym i brudnym naczyniem, cho� w rzeczywisto�ci by� wybranym naczyniem �wi�to�ci, wielorakich cn�t i �ask, promieniuj�cym ozdob� i predysponowanym do �wi�to�ci. Bardzo si� stara� okaza� ma�o warto�ciowym zar�wno w oczach w�asnych jak i w oczach innych, ukryte braki ujawania� w publicznym wyznawaniu, a dary Dawcy ukrywa� w tajemnicy swego serca, aby nigdy nie otrzyma� pochwa�y, gdy� to mog�oby by� okazj� do upadku. Ponadto, aby uczyni� zado�� wymogom doskona�ej pokory (cfr Mt 3,15), usi�owa� podda� siebie samego nie tylko wy�szym od siebie, ale i poddanym a nawet najbardziej prostemu towarzyszowi podr�y zwyk� by� obiecywa� pos�usze�stwo; aby nie m�g� rozkazywa� jak prze�o�ony na mocy w�adzy, lecz jak us�uguj�cy i s�uga, to nawet z pokory poddanym okazywa� pos�usze�stwo.
Czytanie pi�te
Ub�stwo
Doskona�y na�ladowca Chrystusa stara� si� po�lubi� wieczn� mi�o�ci� r�wnie� towarzyszk� �wi�tej pokory � wznios�e ub�stwo, tak �e nie tylko ze wzgl�du na nie opu�ci� ojca i matk�, ale tak�e zrezygnowa� z tego wszystkiego, co m�g� posiada�. Nikt tak z�ota chciwie nie po��da�, jak on ub�stwa i nikt nie by� czujniejszy w strze�eniu skarbu, jak on strzeg� tej ewangelicznej per�y. Przecie� od pocz�tku istnienia Zakonu a� do �mierci posiada� tylko jedn� tunik�, sznur i pas na biodrach. Wydawa�o si�, �e si� chlubi tym brakiem i raduje si� ub�stwem. Gdy czasem zobaczy� kogo, kto w zewn�trznym ubiorze wydawa� si� by� ubo�szym, natychmiast gania� samego siebie, pobudza� si� do wi�kszego niedostatku, jak gdyby szed� w zawody pod wzgl�dem ub�stwa i ba� si�, by nie zosta� pokonany w tym szlachectwie ducha. A dlatego tak czyni�, �e ub�stwo jako zadatek dziedzictwa wiecznego ceni� bardziej, ani�eli wszystkie dobra otrzymane w spadku, fa�szywe bogactwa uwa�a� za dzier�aw� chwilow� i nic nie znacz�c�, kocha� ub�stwo ponad wszelkie bogactwa i w nim stara� si� wszystkich przewy�szy�; w�a�nie dzi�ki ub�stwu nauczy� si� tak�e uwa�a� siebie za ni�szego od wszystkich.
14
Czytanie sz�ste
Najbogatszy w braterstwie wszystkich stworze�
M�� Bo�y przez umi�owanie najwy�szego ub�stwa nagromadzi� w �wi�tej prostocie tak wielkie bogactwa, �e chocia� nic nie posiada� na w�asno�� z rzeczy tego �wiata, to wydawa�o si�, i� w Stw�rcy tego �wiata by� w�a�cicielem wszystkich d�br. Bowiem bystrym go��bim wzrokiem, to jest pe�nym prostoty nastawieniem duszy a tak�e czystym spojrzeniem umys�u wszystko odnosi� do Najwy�szego Pana, kt�rego uwa�a� za Stw�rc�, kocha� Go i wielbi� we wszystkim. Stawa� si� przez to uczestnikiem najwi�kszej hojno�ci, posiada� bowiem wszystko w Bogu a Boga we wszystkim. Rozwa�aj�c prawd�, �e wszystkie stworzenia, cho�by one by�y bardzo ma�e, pochodz� z jednego �r�d�a, nazywa� je �bratem" lub �siostr�", jakby by�y jego rodze�stwem. Jednak te, kt�re z natury wyra�niej przedstawia�y �wi�t� �agodno�� Chrystusa i te, kt�re w Pi�mie �wi�tym by�y Jego figur�, kocha� bardziej i z wi�ksz� tkliwo�ci�. Z tego powodu pod wp�ywem mocy nadnaturalnej dzia�o si� tak, �e zwierz�ta z natury swojej zbli�a�y si� ku niemu z dziwn� sympati�, a tak�e na jego skinienie by�y mu pos�uszne stworzenia pozbawione zmys��w, jak gdyby ten �wi�ty m��, pe�en prostoty i prawo�ci, przywr�cony zosta� do stanu pierwotnej niewinno�ci.
Czytanie si�dme
Wsp�czucie
W S�udze Bo�ym s�odycz lito�ci wyp�ywa�a ze �r�d�a mi�osierdzia tak obfit� pe�ni�, �e wydawa�o si�, i� ma macierzy�skie serce ku spieszeniu z pomoc� biednym ludziom w ich potrzebach. Posiada� wrodzon� dobro�, kt�r� podwaja� udzielony przez Chrystusa dar wyj�tkowej zdolno�ci wsp�czucia. Dusza jego mia�a tak� lito�� wobec chorych i biednych, �e gdy nie m�g� przynie�� im pomocy materialnej, to okazywa� przynajmniej uczuciowo sw� wielk� mi�o��; gdy tylko zauwa�y� u kogo� jaki� brak czy otrzeb�, zaraz zwraca� si� z gor�c� modlitw� do Chrystusa w jego intencji. Poniewa� we wszystkich ubogich widzia� obraz Chrystusa, dlatego nawet w�wczas, gdy otrzyma� dla siebie co� koniecznego do �ycia, nie tylko ch�tnie dawa� spotykanym biedakom, ale nawet twierdzi�, �e nale�y im to zwr�ci�, <by chodzi�o o ich w�asno��. �adnej wprost rzeczy nie oszcz�dzi� - ani aszcza, ani tuniki, ani ksi��ek, ani nawet parament�w o�tarzowych,
15
by skwapliwie tego wszystkiego, gdy tylko m�g� nie odda� potrzebuj�cym, a nawet pragn�c wype�ni� obowi�zek mi�osierdzia by� got�w �wyda� siebie samego" (2 Kor 12,15).
Czytanie �sme
Gorliwo�� o zbawienie dusz
Gorliwo�� o zbawienie bli�nich, wyp�ywaj�ca z �aru mi�o�ci, jak ostry i ognisty miecz przenika�a jego wn�trze do tego stopnia, �e wydawa�o si�, i� ten m�� robi� wra�enie jakb by� sam� gorliwo�ci�, p�on�c� pochodni� wsp�zawodnictwa serc i cierpieniem pe�nym serdecznego smutku. Gdy widzia�, �e dusze odkupione cen� Krwi Jezusa Chrystusa splami� jakikolwiek grzech, to jakby dziwny grot strza�y zadawa� mu b�l. Pod wp�ywem wra�liwego wsp�czucia tak bardzo p�aka� i jak matka codziennie je rodzi� w Chrystusie. Tu by�o �r�d�o jego �ez podczas modlitwy, st�d p�yn�� zapa� w g�oszeniu kaza� i nawet osobliwe sytuacje w dawaniu przyk�adu, a to dlatego, �e nie uwa�a�by siebie za przyjaciela Chrystusa, gdyby nie troszczy� si� o dusze, kt�re On odkupi�. Z tego powodu swoje niewinne cia�o, pos�uszne i podporz�dkowane duchowi, kt�re nie wymaga�o za swe winy �adnych pokut, jednak ci�gle obarcza� nowymi ci�arami i karami, aby dawa� dobry przyk�ad staraj�c si� ze wzgl�du na innych �chodzi� trudnymi drogami" (cfr Ps 16,4), aby te� oni mogli doskonale wst�powa� w �lady Tego, kt�ry dla ich zbawienia �Siebie samego na �mier� ofiarowa�" (Iz 53,12).
Czytanie dziewi�te
�ar mi�o�ci i pragnienie m�cze�stwa
�ar doskona�ej mi�o�ci Bo�ej, kt�rym p�on�� przyjaciel Oblubie�ca, uzewn�trzni� si� w tym, �e bardzo pragn�� ofiarowa� siebie samego Panu przez �mier� m�cze�sk� jako �ofiar� �yw�" (Rz 12,1). Z tych pobudek trzy razy podejmowa� podr�e do kraj�w zamieszka�ych przez niewiernych, ale dwa razy B�g zadecydowa� inaczej i nie dotar� do nich, a za trzecim razem po zniesieniu wielu zniewag, kajdan, bicz�w i niezliczonych trud�w, dotar� dzi�ki pomocy Pana przed oblicze Su�tana Egipskiego, gdzie g�osi� Jezusa Chrystusa z tak skutecznym �okazaniem ducha i mocy" (1 Kor 2,4), �e sam Su�tan pod natchnieniem Bo�ym mia� podziw dla niego, sta� si� �agodny i przyj�� go u siebie. Dostrzegaj�c za� w nim �ar ducha, sta�o�� woli, pogard� obecnego �ycia i skuteczno�� Bo�ego s�owa ow�adni�ty
16
wobec niego takim uczuciem �yczliwo�ci, �e otoczy� go wielkim
ofiarowa� wiele cennych dar�w i mocno nalega�, aby z nim
LI Jednak on maj�c w pogardzie siebie i �wiat, patrzy� z odraz�
wszystko co mu ofiarowa�; widz�c za� �e mimo podj�tej z zapa�em
�b�v nie mo�e osi�gn�� tego, co tak bardzo pragn��, upomniany w
awieniu powr�ci� do kraj�w chrze�cija�skich. Sta�o si� za� tak dlatego,
, przyjaciel Chrystusa szukaj�cy ze wszystkich si� �mierci m�cze�skiej,
kt�rej w �aden spos�b znale�� nie m�g�, nie by� pozbawiony zas�ug.
upragnionego m�cze�stwa, a zosta� zachowany przy �yciu, aby p�niej
dzi�ki specjalnemu przywilejowi m�g� by� naznaczony �wi�ty mi stygmatami.
17
�W. BONAWENTURY
KAZANIE PIERWSZE O �W. FRANCISZKU Z ASY�U
l
�odi
,Ltworzy� B�g cz�owieka na obraz i podobie�stwo swoje" (Rdz. 1,27)
Wprowadzenie
Zanim b�d� m�wi� na powy�szy temat, chc� na wst�pie odpowiedzie� na pewne pytanie, kt�re m�g�by kto� z Was postawi� - a by� mo�e wielu spo�r�d Was zadaje je sobie w sercach swoich � z racji mo�e jakiego� zdziwienia. To pytanie jest podobne do tego, kt�re Anio�owie stawiali, kiedy Pan wst�pi� do nieba: �Kt� to jest, kt�ry idzie z Edomu w farbowanych szatach Bosry?" (Iz 63,1). Tak m�wi wielu albo mo�e powiedzie� o mnie, kt� jest ten, kt�ry przychodzi z odleg�ej ziemi (�Edom" znaczy �odleg�a"), kt�ry odwa�y� si� m�wi� w obecno�ci tylu wielkich i dostojnych, w�r�d tylu �wi�tobliwych, m�drych i znanych os�b? � Na pytanie to odpowiem, �e by�y dwie pobudki, kt�re sk�oni�y mnie do wyg�oszenia paru s��w po�r�d tak szanownego grona, chocia� nie starcza mi wiedzy i nie zas�uguj� na to swoim �yciem. Sk�ania mnie bowiem i pobudza do tego polecenie Papie�a czyli pos�usze�stwo, poniewa� spodoba�o si� Najwy�szemu Kap�anowi, kt�rego nale�y s�ucha� i w niczym Mu si� nie sprzeciwia�, abym skierowa� do Was par� s��w. l to jest jedno, co mnie sk�oni�o niezas�u�enie do przemawiania wobec Was. Drugi pow�d � to uczucie jakiej� szczeg�lnej mi�o�ci, kt�r� �ywi� dla �w. Franciszka, poniewa� dozna�em Jego pomocy w moich potrzebach i w�a�nie to uczucie mi�o�ci sk�oni�o mnie do tego, abym zabra� g�os w�r�d Was w Jego uroczysto��. Te pobudki sprawi�y, �e spokojnie przyst�pi�em do wyg�oszenia paru s��w. Dlatego tak�e na pocz�tku pomodlicie si� do 'ego, poniewa� godzi si� prosi� za mn� Pana naszego Jezusa Chrystusa, �ry �sprawia, �e g�usi s�ysz� i niemi m�wi�" - oznacza to, i� �uczyni�" ?zyk mniej do�wiadczonych i mniej doskona�ych �wymownym" - aby da� sk� wyg�oszenia Jego S�owa na Jego chwa�� i na cze�� �w. Franciszka, k�e dla zbudowania i pociechy naszych dusz. % L L ?> L U
�Stworzy� B�g cz�owieka..."
Powinni�cie wiedzie�, �e jest podw�jne stworzenie: jedno w �istnieniu" natury, a drugie w �istnieniu" �aski. Pierwsze istnienie daje stworzenie natury, drugie � �aski. O pierwszym m�wi Eklezjasty k :�&<?L stworzy� cz�owieka z ziemi" (Syr 17,1), oczywi�cie, aby istnia�; o drugim stworzeniu m�wi Psalm (103,30): �Ze�lesz Ducha Twojego i b�d� stworzone", oczywi�cie w istnieniu �aski, aby byli dobrymi. Pierwszy spos�b istnienia odnosi si� do Adama; drugi do �w. Franciszka i innych �wi�tych, kt�rzy przez �ask� zostali ustanowieni, przez Boga powo�ani i uwielbieni. O �w. Franciszku m�wi si� dwie rzeczy, mianowicie, (�e zosta� stworzony) �na obraz" oczywi�cie Boga i �na podobie�stwo" cz�owiecze�stwa Jezusa Chrystusa.
Stworzenie na obraz Boga
M�wi� po pierwsze, �e zosta� stworzony na obraz Boga przez pewne podobie�stwo, jakie mia� z Bosk� natur�, w kt�rej s� trzy Osoby.
Podw�jne podobie�stwo do Ojca we w�adzy
Mia� bowiem podobie�stwo z Ojcem czyli Osob� Ojca przez w�adz�, bowiem Ojcu przypisuje si� moc, kt�ra polega na kierowniczym wykonywa-niu w�adzy i dzia�aniu. Ojciec ma bowiem kierownicz� w�adz�, poniewa� sam jest �Kr�lem kr�luj�cych i Panem panuj�cych" (1 Tm 6,15). Ma r�wnie� moc w dzia�aniu, poniewa� sam jest wszechmocnym Stw�rc� wszystkiego: �Wszystko bowiem co chcia� stworzy�" (Ps 113,2) i mo�e stwarza�. �w. Franciszek by� podobny do Ojca �w dzia�aniu", poniewa� czyni� liczne cuda. On bowiem oczyszcza� tr�dowatych, wskrzesza� umar�ych, uzdrawia� chorych, niemym przywraca� mow�. Mia� r�wnie� moc �w�adania", poniewa� nie tylko mia� wp�yw na ludzi, lecz tak�e panowa� nad rybami morskimi, ptakami niebieskimi i zwierz�tami na ziemi (cfr �Legenda" rozdz. 8). Czytamy bowiem o nim, �e kiedy raz przechodzi� z miasta do miasta przez jaki� gaj, ucieka�y przed nim i przed jego towarzyszem jelenie. Kt�remu� z nich powiedzia� wi�c: �Dlaczego uciekasz? Zatrzymaj si�!" i ten stan��
rozkaz, a wtedy on przybli�y� si� i po�o�y� swoje r�ce na jego
i powiedzia�: �Id�, chwal Boga" Podobnie poddane mu by�o
powietizne. Czytamy bowiem o nim, �e kiedy przechodzi� z miejsca
i sootka� na polu du�o �piewaj�cych ptak�w, tworz�cych jakby na miejsce i *K
ania�� harmoni�, poleci� im, aby zamilk�y i natychmiast wszystkie szy�y si�; potem poleci� im, aby na nowo podj�y sw�j �piew i zn�w brzmia� ich koncert. Mia� w�adz� panowania r�wnie� nad rybami, jak to czytamy w jego �yciorysie.
Podw�jne podobie�stwo do Syna w m�dro�ci
Do Syna podobny by� w m�dro�ci, kt�ra przejawia si� podw�jnie, a mianowicie w znajomo�ci spraw tajemnych i w przewidywaniu przysz�o�ci, jak m�wi Eklezjastyk: �Oczy Pa�skie s� daleko ja�niejsze od s�o�ca, wypatruj�ce wszystkie drogi ludzkie" (Syr 23,28) Franciszek posiada� bowiem wiedz� o rzeczach zakrytych i przepowiedzia� wiele spraw dotycz�cych przysz�o�ci. S�ysza�em bowiem od Papie�a Aleksandra IV, �e �w. Franciszek przepowiedzia� �mier� Honoriusza III i wyb�r Grzegorza IX, kt�ry w�wczas by� biskupem Ostii. Dok�adnie tak�e przepowiedzia� dzie� i godzin� trz�sie ni� ziemi; sta�o si� tak, jak zapowiedzia�.
Podw�jne podobie�stwo do Ducha �wi�tego w dobroci
Mia� tak�e podobie�stwo z Duchem �wi�tym w dobroci. Dobro� polega bowiem na mi�o�ci. �Mi�o�� Bo�a rozlana jest w sercach naszych przez Ducha �wi�tego, kt�ry nam jest dany" (Rz 5,5).
Mi�o�� �w. Franciszka do Chrystusa
Sw. Franciszek mia� przedziwn� mi�o�� i do Pana i do bli�nich. Tak
!'ka by�a jego mi�o�� do Chrystusa i tak wielki �ar, �e kiedy by�a wzmian-
a o Chrystusie ca�y przej�ty by� wzruszeniem i nie tylko on, lecz tak�e
Pewien brat (Idzi), kt�ry d�ugo z nim przebywa�. Pouczony jego przy k�adem,
poniewa� ba� si� Boga i kocha� Go, kiedy by�a wzmianka o Chrystusie r�wnie� ca�y by� tak przej�ty, �e stawa� si� nieruchomy, jak drewno. Gor�ca mi�o�� �ywi� do Chrystusa. Sam chcia� i�� za Chrystusem i na�ladowa� Go w mi�o�ci. Chrystus powierzy� nam te wszystkie dobra doczesne, nie aby si� do nich przywi�zywa�, lecz dla dobra �ycia. Tak r�wnie� Franciszek chocia� by� bogatym kupcem, porzuci� wszystko dla Boga i rozda� biednym. Tak te�, jak B�g da� Anio��w na s�u�b� grzesznikom, tak �w. Franciszek da� braci swych i syn�w, aby d�wigali grzechy ludzi. R�wnie� Chrystus Pan Z mi�o�ci chcia� znosi� m�ki i ponie�� za nas �mier�, a Franciszek dla Chrystusa i Jego wiary chcia� cierpie�. Chcia� ponie�� �mier� dla Chrystusa tak bardzo, �e sam poszed� do pogan dla g�oszenia wiary Chrystusowej do okrutnego su�tana, pragn�c cierpie� dla Chrystusa; zauwa�ywszy to pragnienie su�tan nie dopu�ci� do tego, aby on zosta� m�czennikiem, nie da� mu mo�no�ci dost�pienia tak wielkiego zaszczytu.
Mi�o�� wobec bli�nich
Niezwyk�� mi�o�� mia� tak�e dla swoich bli�nich, poniewa� on sam i jego bracia pos�ugiwali chorym i s�u�yli im, prosili dla nich o po�ywienie i przygotowywali je w�asnymi r�koma. Pracowali w szpitalach i w mieszkaniach dla tr�dowatych i nieszcz�liwych os�b tych, kt�rzy sami nie mogli sobie pom�c, s�u�yli wszystkim i pos�ugiwali. Zapewne mo�na by�o o nim powiedzie� s�owa Psalmu (111,5): �Mi�y jest cz�owiek, kt�ry lituje si� i po�ycza" itd. Obro�ca, kt�ry ma dobr� spraw� wobec s�dziego, rado�nie idzie przed oblicze s�dziego, poniewa� wie, �e dobrze odpowie w procesie s�dowym i w swojej sprawie. Tak i cz�owiek sprawiedliwy wobec Najwy�szego S�dziego oka�e rado��, l �w. Franciszek powie: �By�e� chorym i nawiedzi�em Ci�, nagi by�e� i przyodzia�em Ci�" (Mt 25,36) itd. l wtedy otrzyma wyrok dobry i �askawy dla siebie, kiedy mu S�dzia powie: �P�jd�cie b�ogos�awieni Ojca mego" (Mt 25,34).
Ludzie powinni by o tym wi�cej rozmy�la�. Biada tym, kt�rzy nie umiej� wtedy odpowiedzie�, kt�rzy nie b�d� r;ogli dobrze odpowiedzie� Panu m�wi�cemu: �By�em g�odny", a ja Ci� nakarmi�em, �pragn��em", a ja da�em Ci pi�, nawiedzi�em itd. Tacy bowiem b�d� oczekiwali wyroku Bo�ego przeciwko sobie, takiego wyroku, w kt�rym us�ysz� s�owa: �Id�cie przekl�ci w ogie� wieczny" itd.
6
P troine podobie�stwo do cz�owiecze�stwa Chrystusa
� Franciszek by� r�wnie� stworzony �na podobie�stwo" cz�owie-, wa Chrystusa, a mianowicie z trzech wzgl�d�w - z racji ��ycia, M�ki ' Zmartwychwstania".
Odno�nie �ycia, poniewa� Pan prowadzi� �ycie w ub�stwie i pokorze
0 Jego ub�stwie powiedziano u �w. Mateusza (8,20): �Lisy maj� jamy i ptaki powietrzne gniazda, a Syn cz�owieczy nie ma gdzie by g�ow� sk�oni�"; dlatego, gdy si� urodzi�, z�o�ony by� �w ��obie"; �nie by�o bowiem dla Nich miejsca w gospodzie" (�k 2,7) Tak i �w. Franciszek prowadzi� �ycie w ub�stwie i pokorze. Wszystko co mia� opu�ci� dla Pana, rozda� biednym; chcia�, aby synowie jego i Bracia podobnie czynili. Nie chcia� bowiem by� w rozkoszach i przyjemno�ciach cielesnych poniewa�, jak m�wi Aposto� (Rr 8,8): �ci kt�rzy �yj� wed�ug cia�a. Bogu podoba� si� nie mog�", a w Ksi�dze M�dro�ci powiedziane jest, �e ��wi�ty Ducha karno�ci ujdzie przed ob�ud� i usunie si� od niem�drych my�li" (1,5), poniewa� ich �r�d�em jest zmys�owo��, a nie rozeznanie umys�owe i prawo��.
Liczne niebezpiecze�stwa tkwi� w posiadaniu tych rzeczy doczesnych. By�oby wi�c lepiej nie mie� ich i nie po��da�. Nie powinni�my bowiem d��y� do tych rzeczy doczesnych, poniewa� s� one niegodne zbytniej uwagi, jak m�wi Eklezjastyk (1,2): �Marno�� nad marno�ciami" (2,11), S� bowiem jak sen; st�d w Psalmie (75,5): ,Lasn�li snem swoim i nic nie znale�li bogacze w r�kach swoich". Rzeczy doczesne s� tak�e niesta�e, bo nie s� trwa�e, lecz uciekaj� jak cie� St�d Aposto� m�wi: (1 J 2,17), �e przemija �wiat i po��dliwo�� jego; przemija bowiem posta� tego �wiata"; a w Ksi�dze M�dro�ci (5,9): przemin�o to wszystko, jak cie�". Przyk�adem jest bogacz, kt�ry wierzy�, �e u�yje swych bogatych plon�w (�k 12,20)
1 zosta�o mu powiedziane, �e tej nocy wszystko straci: ,Lzale�cze, tej nocy za��daj� twej duszy od ciebie, a to, co przygotowa�e�, czyje� b�dzie?". Rzeczy doczesne s� �r�d�em strapie�, bo wielki jest trud w ich
dobywaniu, strach w posiadaniu, aby nie przyszli z�odzieje i bandyci;
'erpienie po stracie. Przyk�adem na to mog� by� kupcy, kt�rzy tyle si�
dz�, aby naby� bogactwa, obje�d�aj� ty�e krain, przep�ywaj� morze i do-
iz� do celu; boj� si� o siebie, gdy si� wzbogacili i bolej� bardzo, i cierpi�,
Y trac� to, co zgromadzili Te trzy powody powinny nas doprowadzi�
pogardzenia rzeczy doczesnych, aby�my przynajmniej my ich nie pragn�li,
ani nie przywi�zywali si� do nich. �w. Grzegorz napisa�: �Nale�a�oby gardzi� tym �wiatem, cho�by wabi� ducha widokiem szcz�cia; lecz skoro przynosi nam cierpienie, m�czy tyloma kl�skami, tyle przysparza nam codziennie przykro�ci, to do czeg� nawo�uje, je�eli nie do tego, by�my nie kochali rzeczy doczesnych i stronili od nich?" Nieszcz�ni s� wi�c ci, kt�rzy d��� i pragn� owych d�br doczesnych, o kt�rych jeszcze nie wiedz�, czy z nich skorzystaj�.
�w, Franciszek by� nast�pnie podobny do Chrystusa w odniesieniu do M�ki. Ucieszy�by si� bowiem, gdyby m�g� ponie�� �mier� m�cze�sk� dla Niego; nie by�o mu to dane, nie by�o to wol� Chrystusa: chcia� wi�c i�� za Chrystusem i nie�� Jego krzy�. W�a�nie jemu, gdy by� pogr��ony na modlitwie ukaza� si� Serafin i wycisn�� na jego ciele, to co jest na r�kach i nogach, stygmaty M�ki Pana naszego Jezusa Chrystusa; m�g� w�wczas powiedzie�: �Na ciele moim nosz� blizny Pana naszego Jezusa Chrystusa" (Gal 6,17). Zaprawd� wi�c, mo�na by�o o nim powiedzie�, �e by� stworzony na obraz i podobie�stwo Chrystusa w Jego M�ce.
Podw�jnie podobny do Chrystusa w Jego Zmartwychwstaniu
Po trzecie, podobny by� do Chrystusa w Jego Zmartwychwstaniu, l to podw�jnie, poniewa� tak umartwi� swoje cia�o, �e zupe�nie �ciemnia�o. W chwili �mierci za� cia�o jego ukaza�o si� l�ni�ce i najwspanialsze, jakby ju� by�o wskrzeszone. Po wt�re, zosta� stworzony na Jego podobie�stwo pod wzgl�dem Zmartwychwstania, poniewa� jak Pan ze �mierci cia�a zmartwychwsta� moc� Bo��, tak Franciszek z �aski swego Stw�rcy zmartwychwsta� ze �mierci grzech�w. Udzieli� mu bowiem Pan, jeszcze �yj�cemu w ciele, odpuszczenia wszystkich grzech�w. Odpuszczenie grzech�w jest swego rodzaju zmartwychwstaniem, poniewa� grzesznicy s� jakby umarli, bez czucia i ruchu; st�d grzesznik mo�e powiedzie� owe s�owa z Ksi�gi Przys��w (23,35): �Obili mnie, nic nie poczu�em, ch�ostali, nic nie wiedzia�em". S� wi�c bez czucia. Brak im r�wnie� ch�ci do czynienia dobrze, poniewa� �nie masz kto by dobrze czyn/�, nie masz ani jednego" (Ps 13,3). �w. Franciszek powsta� z martwych; st�d Aposto� m�wi: �Zbud� si�, o �pi�cy, i powsta� zmartwych, a zaja�nieje ci Chrystus" (Ef 5,14).
Czego
potrzeba, by powsta� z grzech�w?
ecz jak powsta� z grzech�w? W ten spos�b ka�dy grzesznik powninien pi� aby najpierw siebie os�dzi� i oskar�y�, zanim b�dzie s�dzony przez
* powinni�my bowiem my�le�, �e obrazili�my Go, �e On nas b�dzie dzi� je�eli sami wcze�niej siebie nie os�dzimy (cfr 1 Kor 11,31). Powinni�-
za� os�dzi� si� przez skruch� (serca), �a�uj�c za grzechy: ,/ia ��kach Naszych �a�ujcie" (Ps 4,5); a w innym Psalmie (6,6): �B�d� obmywa� a ka�d� noc ��ko moje", serce moje i sumienie moje �zami �alu i skruchy. Bowiem �sercem skruszonym i poni�onym, Bo�e, nie wzgardzisz" (Ps 50,8). Powinni�my tak�e os�dzi� siebie samych przez ustne wyznanie; je�eli b�d� chcia� usprawiedliwi� si�, usta moje pot�pi� mnie" (Job 9,20), poniewa� oczywi�cie ustami moimi wyznaj� grzechy moje; st�d Izajasz (43,26) m�wi: powiedz, je�li co masz, aby si� usprawiedliwi�", a na innym miejscu: �Kto ukrywa grzechy swoje, nie p�jdzie prost� drog�. Kto by je za� wyzna�, "dost�pi mi�osierdzia" (Przyp 28,23). R�wnie� przez zado��uczynienie dobrymi czynami, jak �w. Franciszek, kt�ry w spos�b godny podziwu umartwia� swoje cia�o: po�ci�, chodzi� boso i znosi� r�ne przykro�ci. St�d m�g� powt�rzy� s�owa Aposto�a: �Karc� cia�o moje i do pos�uchu przymuszam" (1 Kor 9,27). Chcia� tak zado��uczyni� za grzechy swego �ycia, a nie potrzebowa� ba� si� Boga. Do powstania z grzech�w potrzeba wi�c skruchy serca, spowiedzi i zado��uczynienia.
Spos�b rozumienia tych, kt�rzy nie chc� si� nawr�ci�
Lecz s� tacy, kt�rzy nie chc� osadzi� siebie przez skruch� serca, poniewa� patrz� na �ycie innych i m�wi�: tak czyni tamten wielki osobnik, to i ja mog� tak robi�; nie musz� czu� wstydu. Z�e jest takie rozumowanie, chocia� nie mniej martwi nas, je�eli papie� albo kardyna� albo jaki� inny dygnitarz nie jest bez zarzutu. Ty nie mo�esz wst�powa� w ich �lady, bo: �cokolwiek wam m�wi�, czy�cie, ale wed�ug uczynk�w ich nie post�pujcie" (Mt 23,3). Jest tak�e inny pow�d dla kt�rego nie przyst�puj� do spowiedzi �wi�tej: maj� nadziej� d�ugiego �ycia i m�wi�: jestem m�ody i silny, mog� d�ugo 2Y� i post�powa� wed�ug swej woli; przy ko�cu �ycia b�d� pokutowa�. Nieszcz�ni s� tacy. W pi��dziesi�tym �smym rozdziale Ksi�gi Izajasza
l
m�wi Pan: �Wo�aj! Nie ustawaj! Powiedzia�em: Co b�d� wo�a�? Wszelkie cia�o jak trawa, a wszelka chwa�a jego, jak kwiat polny". Trawa, kt�ra rano jest zielona a o zachodzie s�o�ca jest sucha jak siano. Tak jest z cz�owiekiem: �Kr�tkie s� dni cz�owieka, liczba miesi�cy u Ciebie jest" itd. (Job 14,5), a na innym miejscu: �cz�owiek �yje przez kr�tki czas, nape�niony bywa wie loma strapieniami" (Koh 9,12). Je�li zrodzony jeste�, aby� �y� kr�tki czas, w jaki spos�b oczekujesz d�ugiego �ycia? �Nie zna cz�owiek swego ko�ca, wyrasta jako kwiat i bywa zdeptany, ucieka w cie� i nigdy nie trwa w tym samym stanie" (Job 14,2). Dlatego jest rzecz dziwna i nies�ychana, jak mo�e mie� kto� prze�wiadczenie, �e on powinien �y� d�u�ej? Jeremiasz m�wi: �e �widzi r�d�k� czuwaj�c�" (1,11). Zawsze bowiem r�d�ka czuwa; taka jest za� my�l Bo�a, aby nas uspokaja�a, je�li nie czuwamy nad sob�.
Rozumowanie innych jest zn�w takie, �e licz� na mi�osierdzie Chrystusa i m�wi�: �Ziemia jest pe�na mi�osierdzia Pana" (Ps 32,5). Tak wielkie jest to mi�osierdzie, jak wielki jest ten, kt�ry mnie stworzy� na obraz sw�j, zatem zlituje si� nade mn�. Prawd� jest, �e pe�na jest ziemia mi�osierdzia i �e jest ono tak wielkie, jak wielki jest sam B�g, ale nie tak wielkie, aby przekre�la�o piek�o. Je�li bym umar� nie okazuj�c w �yciu mi�osierdzia i poszed�bym do piek�a, nie m�g�bym potem dost�pi� mi�osierdzia. Je�li wi�c �yj�c tu w �miertelnym ciele, b�d� prosi� o mi�osierdzie, b�d� je mia� i na pewno je otrzymam; je�li bez cnoty mi�osierdzia odejd� z tego �wiata, nie uzyskam potem mi�osierdzia, lecz p�acz i odrzucenie. Bowiem �tam b�dzie p�acz i zgrzytanie z�b�w" (Mt 8,12).
Inni m�wi�: wyspowiadam si� na ko�cu, kiedy b�d� chory. Lecz w jaki Spos�b b�dzie m�g� wtedy cz�owiek w�a�ciwie my�le� o swoich grzechach, kiedy zgn�biony chorobami nie b�dzie w stanie trze�wo my�le�, bo czy w�r�d wielkich cierpie� b�dzie my�la� tylko o od��czeniu duszy od cia�a? Taka pokuta nie jest zbyt rzetelna, lecz jednak nie nale�y jej gani�. M�wi bowiem �w. Augustyn, �e pokuty �takiej ani nie chwal�, ani nie gani�", poniewa� nie wiadomo z jak� intencj� si� odbywa, czy tylko ze strachu przed �mierci� czy umi�owania sprawiedliwo�ci i Boga. Je�li jednak z mi�o�ci do Boga, nale�y j� pochwali�, poniewa� o jakiejkolwiek godzinie grzesznik �a�owa�by, B�g �nie b�dzie pami�ta� niesprawiedliwo�ci" (Iz 43,25).
Te cztery wi�c powody stoj� na przeszkodzie temu, by kto� podj�� si� s�dzenia samego siebie. �w. Franciszek nie zna� tych przeszk�d, lecz sam si� os�dzi�, aby nie by� przez Boga s�dzony. S�usznie wi�c mo�emy o nim
10
-. Stworzy� B�g cz�owieka na obraz i podobie�stwo swoje": P�Wl* B�stwa a na obraz i podobie�stwo cz�owiecze�stwa. Pa �' ' mv prosili Boga, aby�my mogli tak siebie kszta�towa� i przemienia�
�e�stwo �w. Franciszka, aby�my sami tak przemienieni za wstawien-
03 P(* Franciszka zas�u�yli na ogl�danie go w chwale, czego niech
njctwem sw. r
nam udzieli Chrystus. Amen.
11
�W. BONAWENTURY
KAZANIE DRUGIE O �W. FRANCISZKU Z ASY�U
�Oto m�j S�uga, kt�rego podtrzymuj�, wybrany m�j, w kt�rym mam upodobanie. Sprawi�em, �e Duch m�j na Nim spocz��; On przyniesie narodom Prawo" (Iz 42,1).
Wprowadzenie
�Kt� jest tym s�ug� wiernym i roztropnym, kt�rego Pan ustanowi� nad swoj� s�u�b�, �eby na czas rozdawa� jej �ywno��?" S�owa te znajduj� si� u �w. Mateusza (24,45) i jasno z nich wynika, �e trudno jest znale�� cz�owieka odpowiedniego do g�oszenia S�owa Bo�ego by taki cz�owiek by� �wierny" i �roztropny".
Kt� mniemasz jest �wierny"? Salomon m�wi: �Wielu ludzi nazywaj� mi�osiernymi, ale m�a wiernego kt� znajdzie?" (Prz 20,6). Ten jest �wierny", kt�ry we wszystkim co czyni nie szuka niczego jak tylko chwa�y Boga; �adnej w�asnej wygody, �adnej chwa�y, �adnej �aski, lecz tylko chwa�y Pana i zbawienia dusz. Trudno jest wi�c znale�� m�a �wiernego".
Trudno jest r�wnie� znale�� cz�owieka �roztropnego". Roztropnym jest
ten, kt�