4412
Szczegóły |
Tytuł |
4412 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
4412 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 4412 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
4412 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
DIOGENES LAERTIOS
�YWOTY I POGL�DY S�AWNYCH FILOZOF�W
�YWOTY I POGL�DY S�AWNYCH FILOZOF�W
KSI�GA PIERWSZA
Pocz�tek filozofii,
og�lna charakterystyka i podzia�.
M�drcy
PROLOG
Powiadaj� niekt�rzy, �e filozofia narodzi�a si� u lud�w
barbarzy�skich. Jako dow�d przytaczaj� perskich mag�w,
babilo�skich czy asyryjskich Chaldejczyk�w, indyjskich
gymnosofist�w oraz celtyckich i galackich druid�w i
semnote�w1, o kt�rych Arystoteles m�wi w pi�mie O magii2
i Sotion w XXIII ksi�dze Sukcesji
1 Magami nazywano kap�an�w medyjskich i perskich. � Chaldejczykami
nazywali si� kap�ani babilo�scy, znani ze swej uczono�ci, zw�aszcza w
dziedzinie astronomii i astrologii. W Rzymie mianem Chaldejczyk�w
(Chaldaei) okre�lano w og�le astrolog�w i stawiaczy horoskop�w.
Pocz�tkowo Chaldejczycy oznaczali lud semicki, kt�ry przybywszy z Armenii
do po�udniowo-wschodniej Babilonii za�o�y� pierwotne pa�stwo babilo�skie.
Pozbawieni nast�pnie w�adzy politycznej, Chaldejczycy tworzyli kast�
kap�an�w. � Gymnosofistami (??�??????????), czyli �nagimi m�drcami",
nazywano anachoret�w brami�skich w Indiach. P�dzili oni �ywot nago w
lasach, na rozmy�laniach i praktykach religijnych. � Druidzi byli kap�anami,
a jednocze�nie wojownikami, nauczycielami i s�dziami celtyckimi w Galii.
Du�� rol� odgrywali r�wnie� w Galacji, p�niejszej prowincji rzymskiej w
Azji Mniejszej, w kt�rej w III w. p. n. e. osiedli�y si� plemiona galickie. Po
grecku nazywano druid�w semnoteami (??�???-???) czyli �czcigodnymi i
boskimi".
2 Pismo O magii (???????) tutaj i w innych miejscach (I 8 i II 45,,Diogenes
Laertios zapewne nies�usznie przypisuje Arystotelesowi. W s�owniku Suidasa
(Suda) jako autor wymieniony jest perypatetyk Antystenes z Rodos (II w. p. n.
e.). Sam Diogenes, wyliczaj�c ni�ej (V 21 nn.) pisma Arystotelesa, nie
umieszcza w wykazie pisma O magii.
filozof�w1. Powo�uj� si� te� na to, �e Mochos2 by�
Fenicjaninem, Zamolksis 3 � Trakiem, Atlas 4 za� �
Libijczykiem. Egipcjanie za tw�rc� filozofii uwa�aj�
Hefajstosa,
1 Sotion z Aleksandrii, aleksandryjski perypatetyk z III/II w. p. n. e., by�
autorem pisma ???????? ??? ????????? w trzynastu ksi�gach (por. wst�p).
Diogrnes Lacrtios, kt�ry korzysta� w znacznej mierze z jego dzie�a, ale nie
bezpo�rednio � mylnie pisze tutaj i ni�ej (I 7) o ksi�dze XXIII (zamiast XIII,
jako �e dzie�o Sotiona mia�o tylko 13 ksi�g). Sotion by� te� autorem pisma o
Szydach Timona z Fliuntu. Wydaje si�, �e od niego pochodzi (przej�ty przez
Diogenesa) podzia� filozofii greckiej na szkol� jo�sk� i italsk�. W dziele O
sukcesjach filozof�w Sotion przedstawia� kolejnych filozof�w danej szko�y
jako bezpo�rednich kontynuator�w. Na jego informacjach o filozofach
pozagreckich opiera� si� po�rednio Klemens Aleksandryjski w Stromatach (I
71).
2 Mochos � legendarny m�drzec fenicki.
3 Zamolksis (tak�e: Samolksis i Zalmoksis), prawodawca Get�w,
Scyta lub Trak z pochodzenia, mia� �y� w po�owie VI w. p. n. e.
Wspomina o nim Platon w Charmidesie (156 i 158) jako o trackim kr�lu-
cudotw�rcy, niezwyk�ym lekarzu, kt�ry zna� tajemnic� nie�miertelno�ci.
Herodot (IV 95) opowiada, �e Zamolksis by� pierwotnie niewolnikiem
Pitagorasa na Samos; po wyzwoleniu wr�ci� do ojczyzny, gdzie szerzy�
kultur� helle�sk� i wiedz�, kt�rej naby� u Pitagorasa. Naucza� mia� te� o
nie�miertelno�ci duszy i � �eby dowie�� Getom prawdziwo�ci tej nauki �
wybudowa� sobie potajemnie mieszkanie pod ziemi�, w kt�rym ukrywa� si�
przez trzy lata. Geci s�dzili, �e umar�, tote� kiedy pojawi� si� znowu w�r�d
nich po trzech latach, uwierzyli, �e zmartwychwsta�. Herodot odnosi si� do
mitu Zamolksisa sceptycznie i uwa�a go albo za szalbierza, albo za posta�
fikcyjn�. Diogenes nie nawi�zuje tu do informacji Herodota, a nawi�za�by
niew�tpliwie, gdyby korzysta� z Herodota bezpo�rednio, poniewa� by�by to
dla� jeszcze jeden dow�d greckiego pochodzenia filozofii (jako �e Zamolksis
wiedz� sw� zdoby� u Greka Pitagorasa).
4 Chodzi o mitycznego Atlasa, syna Tytana Japeta. U Platona
(Kritiasz 114) Atlas wyst�puje jako pierwszy kr�l Atlantydy. U Diodora z
Sycylii (IV 27, 2) Atlas jest uczonym astronomem i ta interpretacja by�a
powszechna w p�niejszej racjonalistycznej egzegezie mit�w.
kt�ry wedle ich tradycji by� synem Neilosa1, a za
jej pierwszych reprezentant�w � kap�an�w i pro-
rok�w egipskich. Od tego czasu do panowania Ale-
ksandra Macedo�skiego [336�323 p. n. e.] up�yn�y 2
48863 lata; w okresie tym by�y 373 za�mienia s�o�ca
i 832 za�mienia ksi�yca.
Od epoki mag�w, z kt�rych pierwszym by� Pers
Zoroaster2, do zdobycia Troi3 up�yn�o � jak m�wi
platonik Hermodoros w pi�mie O naukach4 � 5000
lat. Natomiast Lidyjczyk Ksantos5 podaje, �e Zoro-
aster �y� 6000 lat przed wypraw� Kserksesa [480 p. n. e.],
a w okresie od wyprawy Kserksesa do podbicia Persji
przez Aleksandra 6 dzia�ali jeszcze kolejno magowie:
Ostanas, Astrampsychos, Gobrias i Pazates.
Ale ludzie, kt�rzy tak twierdz�, nie zdaj� sobie 3
1 Hefajstos, w mitologii greckiej syn Zeusa i Hery, przez Egipcjan
by� czczony jako syn Neilosa (Nilu), a wnuk Okeanosa (Oceanu).
2 Zoroaster (Zaratustra), perski reformator religijny, tw�rca mazdeiz-
mu, �y� prawdopodobnie na pocz�tku pierwszego tysi�clecia p. n. e. Grecy
uwa�ali go � bezpodstawnie � za kr�la Baktrii. W Dawnej Akademii
umieszczano go na tysi�c lat przed Platonem. Pierwsze informacje
o Zoroastrze i nauce mag�w poda� Eudoksos z Knidos, znakomity
grecki matematyk i astronom z IV w. p. n. e., a od niego przej�� je
Platon i Dawna Akademia, w kt�rej Zoroaster czczony by� jako staro-
�ytny m�drzec.
3 Zdobycie Troi staro�ytni datowali na r. 1184 p. n. e.
4 Hermodoros by� bezpo�rednim uczniem Platona. Pisma jego za-
gin�y.
5 Ksantos z Lidii, syn Kandaulcsa, �y� w V w. p. n. e. By� autorem
dzie�a o historii i geografii swej ojczyzny pt. ??????? (w 4 ksi�gach),
z kt�rego korzystali Eratostenesi Dionizjos z Halikarnassu. Przez Grek�w
by� uwa�any za poprzednika Herodota. Napisa� r�wnie� rzecz o magach
pt. ??????? i �ywot Empedoklesa. Wszystkie jego pisma zagin�y.
6 W r. 331 p. n. e., po zwyci�skiej bitwie pod Gaugamel�, w kt�rej
Aleksander Macedo�ski pokona� Dariusza III.
sprawy z tego, �e przypisuj� barbarzy�com osi�gni�-
cia b�d�ce w rzeczywisto�ci osi�gni�ciami Grek�w
i �e od Grek�w zaczyna si� nie tylko filozofia, ale
w og�le rodzaj ludzki. Wszak�e Ate�czykiem by�
Muzajos l a Teba�czykiem Linos2.
Muzajos by� synem Eumolposa. On to by� auto-
rem pierwszej teogonii i pierwszego opisu nieba.
Twierdzi�, �e wszystko powsta�o z jednego [tworzywa]
i z powrotem si� na to jedno [tworzywo] rozk�ada 3.
Muzajos umar� w Faleronie 4, a na grobie jego wyryty
jest napis:
W ziemi falero�skiej, pod lym oto nagrobkiem,
spoczywa martwe cia�o Muzajosa, syna Eumolpowego.
1 Muzajos (????????, Musaeus), mityczny poeta i muzyk, czczony
szczeg�lnie w Attyce. By� �ci�le ��czony w mitologii z Orieuszem, kt�rego
mia� by� ju� to synem i uczniem, ju� to mistrzem. On to mia� wprowadzi*
do Attyki misteria eleuzy�skie. Wedle innej tradycji Muzajos by� uczniem
Linosa. Matk� jego mia�a by� Selene, a ojcem Eumolpos lub Antifemos
(oba imiona oznaczaj� poet�w-muzyk�w). Muzajos mia� posiada� dar
wieszczenia i leczenia si�� swej muzyki. W staro�ytno�ci kr��y�y liczne
apokryficzne przepowiednie i poematy, przypisywane Muzajosowi.
2 Linos, mityczny muzyk i poeta, bohater wiciu legend. Uwa�any
by� za syna ju� to Apollina i Psamate, kr�lewny argolidzkiej, ju� to
Amfimarosa i jednej z Muz, ju� to �jak przyjmuje Diogenes � Hermesa
i Muzy Uranii (opiekunki astronomii). Linosowi przypisywano wyna-
lezienie rytmu i melodii, a tak�e alfabetu greckiego, kt�ry on to mia�
przerobi� z alfabetu fenickiego. W epoce klasycznej pod imieniem
Linosa znane by�y liczne poematy filozoficzne i mistyczne. Linos mia�
zgin�� tragicznie, w jednej wersji (tej, kt�ra czyni�a go synem Apol-
lina) � rozszarpany przez psy, w innej wersji (tej, wedle kt�rej by�
synem Amfimarosa) � zabity przez Apollina za to, �e �mia� z nim rywa-
lizowa� w sztuce �piewu.
3 A wi�c podobnie jak Tales, tylko �e nie wiemy, czym owo two-
rzywo by�o dla Muzajosa.
4 Faleron by� portem Aten.
Od ojca Muzajosa, Eumolposa, wywodz� swe imi� ate�scy
Eumolpidzi1.
Linos by�, jak m�wi�, synem Hermesa i Muzy Uranii.
Napisa� kosmogoni� � poemat o powstaniu �wiata,
o obiegu s�o�ca i ksi�yca i o narodzinach zwierz�t
i ro�lin. Oto pierwsze s�owa tego poematu:
By� kiedy� czas, gdy jednocze�nie zrodzi�o si� wszystko.
Na Linosie opar� si� Anaksagoras, kiedy m�wi�, �e
�wszystkie rzeczy by�y razem, a� doszed� Rozum,
kt�ry dopiero nada� im porz�dek"2. Linos umar�
na Eubei, ra�ony strza�� Apollina. Na grobie jego
znajduje si� nast�puj�ce epitafium:
Linosa Teba�czyka, syna uwie�czonej Muzy Uranii,
martwego przyj�a ta oto ziemia.
Filozofia zacz�a si� wi�c u Grek�w i ju� sama jej
nazwa przeczy jej rzekomemu pochodzeniu barba-
rzy�skiemu 3.
Ci, kt�rzy wynalezienie filozofii przypisuj� barba-
rzy�com, powo�uj� si� na trackie pochodzenie Orfe-
usza 4, kt�rego uwa�aj� za filozofa, i to za najstarszego.
1 Eumolpidzi byli rodem kap�an�w w Eleuzis; ich herosem eponi-
micznym by� Eumolpos, pierwszy pono� kap�an (herold) misteri�w
eleuzy�skich.
2 Por. ni�ej II 6.
3ju� sama jej nazwa... philosophia � (????????? = umi�o-
wanie m�dro�ci) jest s�owem greckim.
4 Orfeusz, mityczny �piewak i poeta, mia� by� synem Ojagrosa,
kr�la Irackiego, i Muzy Kalliopy (wed�ug innych wersji Polihymnii
lub Klio). Uwa�any by� za za�o�yciela sekty religijnej orfik�w i tw�rc�
mistycznej teogonii i antropogonii. Z imieniem Orfeusza by�a
zwi�zana obfita literatura mistyczno-filozoficzna, cz�ciowo archaiczna
(fragmenty cytuj� Platon i Eurypides), cz�ciowo p�niejsza, apokry-
ficzna. Nauka orficka mia�a charakter wtajemniczenia. Wywar�a wp�yw
Co do mnie, nie s�dz�, �eby wypada�o nazywa� filo-
zofem cz�owieka, kt�ry takie rzeczy opowiada� o bo-
gach, i w og�le nie wiem, jak nale�a�oby okre�li� tego,
kto nie wstydzi� si� przypisywa� bogom wszelkich
nami�tno�ci cz�owieczych, tak�e tych najhaniebniej-
szych, o kt�rych ludzie rzadko nawet m�wi�. Wedle
mitu Orfeusz zosta� rozszarpany przez kobiety. Na-
tomiast na napisie wyrytym w macedo�skim mie�cie
Dion czytamy, �e zgin�� ra�ony piorunem. Epigra-
mat ten brzmi:
Tu pochowa�y Muzy Orieusza z Tracji,
poet�, kt�rego razi� piorunem Zeus wysoko w�adn�cy.
Pisarze, kt�rzy filozofi� wywodz� od barbarzy�c�w,
m�wi� te� o r�nych postaciach, jakie filozofia przy-
biera�a u poszczeg�lnych narod�w. Tak wi�c gymno-
sofi�ci i druidzi mieli naucza� filozofii w formie zagadek;
zalecali oddawanie czci bogom, nieczynienie z�a
i �wiczenie si� w dzielno�ci. Kleitarchos w XII ksi�dze
[Historii Aleksandra] l m�wi, �e gymnosofi�ci s� obo-
na pitagoreizm, Platona i neoplatonik�w. Orficy wierzyli w nie�mier-
telno�� duszy, dla kt�rej cia�o jest grobem czy wiezieniem, i w metem-
psychoz�. Opr�cz znanego mitu o Orfeuszu i Eurydyce (kt�ry zreszt�
pierwotnie ko�czy! si� szcz�liwie, wyprowadzeniem Eurydyki z pod-
ziemi) istnia� te� mit o �mieici Orfeusza, kt�ry mia� zgin�� rozszarpany
przez Menady (jak Penteusz, bohater Bakchantek Eurypidesa); mit ten
by� temairrn zaginionej tragedii Aischylosa pt. ?????????? lub ????????
(Bakchaniki). Zarzut opowiadania niemoralnych historii o bogach,
na kt�ry tutaj powo�uje si� Diogenes, stawia� Orfeuszowi retor Iso-
krates (IV w. p. n. e.).
1 Kleitarchos z Aleksandrii �y� w pierwszej po�owie III w. p. n. e.
Nale�a� do drugiego pokolenia historyk�w Aleksandra Wielkiego Mace-
do�skiego, kt�rego czyny zna� ju� tylko z tradycji. Dzie�o jego (zaginione)
mia�o, jak si� wydaje, niewielk� warto�� historyczn�, ale ch�tnie by�o czy-
cane z uwagi na walory sensacyjne i sta�o si� podstaw� p�niejszych
j�tni nawet wobec �mierci. Ten sam historyk podaje,
�e Chaldejczycy zajmowali si� astronomi� i przepo-
wiadaniem przysz�o�ci, magowie za� sp�dzali czas na
oddawaniu czci bogom, ofiarach i mod�ach, uwa�ali
bowiem, �e tylko ich pr�b wys�uchuj� bogowie. Ma-
gowie uprawiaj� r�wnie� spekulacje na temat istoty
i pochodzenia bog�w, kt�rych identyfikuj� z ogniem,
ziemi� i wod�. Pot�piaj� wznoszenie bogom pos�g�w
i przypisywanie im p�ci m�skiej lub �e�skiej. Nauczaj�
te� o sprawiedliwo�ci. Za obyczaj bezbo�ny uwa�aj�
palenie zw�ok, a za obyczaj zbo�ny obcowanie seksu-
alne z w�asn� matk� lub c�rk�; m�wi o tym Sotion
w XXIII ksi�dze (Sukcesji filozof�w) 1. Uprawiaj�
te� wr�biarstwo i przepowiadanie przysz�o�ci oraz
twierdz�, �e objawiaj� si� im bogowie. Wierz�, �e
w powietrzu jest pe�no podobizn (??????), kt�re
emanuj� niby opary i dostaj� si� do oczu ludzi bystro
widz�cych 2. Zabraniaj� noszenia szat strojnych i ozd�b
ze z�ota; sami ubieraj� si� na bia�o, �pi� na s�omie,
a �ywi� si� warzywami, serem i czarnym chlebem;
jako kija u�ywaj� trzciny, kt�r� te� wbijaj� w ser,
w ten spos�b podnosz�c go do ust i nast�pnie zjadaj�c.
Magia czarnoksi�ska by�a magom nie znana; stwier-
dza to Arystoteles w pi�mie O magii3 i Deinon4
popularnych �ywot�w Aleksandra. Kleitarchos przedstawia� Aleksandra
w �wietle niekorzystnym, jako okrutnika.
1 Por. wy�ej przyp. i do str. 4.
2 Idole (??????) � obrazy, podobizny czy formy, wprowadzi�
do swej teorii poznania Demokryt; idole stale wyp�ywaj� czy emanuj�
z rzeczy i dzi�ki nim mo�liwe jest postrzeganie zmys�owe. Teori� t�
przej�� Epikur, a od niego Lukrecjusz, u kt�rego idole nazywaj� si�
simulacra.
3 Por. wy�ej przyp. 2 do str. 3.
4 Deinon (lub Dinon) z Kolofonu, ojciec wy�ej cytowanego Klei-
w V ksi�dze Historii. Ten�e Deinon m�wi, �e imi�
�Zoroaster" oznacza �Czciciela gwiazd"1; tak samo
t�umaczy je Hermodoros. Arystoteles w I ksi�dze
dialogu O filozofa2 twierdzi, �e magowie byli starsi
od Egipcjan, �e wedle ich nauki s� dwie pierwsze
zasady (?????): Dobry duch (???&?? ???�??), na-
zywany Zeusem lub Ormuzdem, i Z�y duch (???s
???�??), zwany Hadesem lub Arymanem. Potwierdza
to Hennippos [ze Smyrny]3 w I ksi�dze pisma O ma-
gach, Eudoksos [z Knidos]4 w Podr�y dooko�a �wiata
i Teopompos [z Chios] w Historii Filipa 5. Ten ostatni
podaje r�wnie�, �e magowie nauczali o zmartwych-
wstaniu i czekaj�cej ludzi nie�miertelno�ci oraz wie-
rzyli, �e �wiat b�dzie trwa� dzi�ki ich modlitwom.
Po�wiadcza to r�wnie� Eudemos z Rodos. Wedle
tarcha, by� autorem historii Persji do Artakserksesa Ochosa (kt�ry
panowa� 358�338 p. n. e.) pt. ???????.
1 Etymologia ta, powszechnie przyjmowana w Grecji na podstawie
zhellenizowanej formy imienia Zaratustry (Zoroaster), jest b��dna.
2 Dialog O filozofii (zaginiony) napisa� Arystoteles w Assos; zawiera�
on niejako program jego filozofii.
3 Hermippos ze Smyr�y, perypatetyk z III w. p. n. e. By� pisarzem
bardzo p�odnym, a�e niezbyt obiektywnym; pisa� biografie filozof�w,
poet�w, prawodawc�w. Korzysta� z niego Plutarch. Diogenes powo�uje
si� na jego pisma O magach, O m�drcach, O siedmiu m�drcach, O
Arystotelesie, O Teofra�cie, O Pitagorasie, �ywoty.
4 Eudoksos z Knidos, por. wy�ej przypis 2. do str. 5, Diogenes po�wieci�
mu ��86 � 91 ks. VIII, a poza tym trzy razy (I 29, VIII 90, IX 83)
cytuje jego Podr� dooko�a �wiata (??? ????????).
5 Teopompas z Chios, historyk grecki z IV w. p. n. e., -ucze�
Isokratesa, autor zaginionych dzie� historycznych: '????????? ????????
(Historia Grecji, kontynuuj�ca Tukidydesa i obejmuj�ca okres
411�394 p. n. e.) i ????????? (historia powszechna, koncentruj�ca
si� na dziejach Macedonii od wst�pienia na tron Filipa, 359 p. n. e.).
Hekatajosa [z Miletu]1 magowie uwa�ali bog�w za
zrodzonych. Klearchos z Soloi2 (w pi�mie O wykszta�-
ceniu) od mag�w wywodzi gymnosofist�w, a niekt�rzy
pisarze uwa�aj� r�wnie� Judajczyk�w za kontynua-
tor�w nauki mag�w. Autorzy, kt�rzy pisz� o magach,
krytykuj� Herodota; dowodz�, �e nie mo�e by� prawd�,
jakoby Kserkses rzuci� oszczepem w s�o�ce, a morze
chcia� zaku� w kajdany, poniewa� magowie uwa�ali mo-
rze i s�o�ce za b�stwa 3; m�g� natomiast niszczy� po-
s�gi bog�w.
Filozofowie egipscy mieli takie oto wyobra�enia
o bogach i o sprawiedliwo�ci. Za pierwsz� zasad�
(????) uwa�ali materi� (???), z kt�rej wyodr�bni�y
si� nast�pne cztery elementy (????????), a z nich
1 Hekatajos z Miletu, logograf z VI w. p. n. e., autor Genealogii
(???????????), rodowod�w i tradycji znaczniejszych rod�w, m. in.
w�asnego, i Podro�y dooko�a �wiata (?????????? lub ????????), dziel�cej
si� na dwie cz�ci: Europ� i Azj� (obejmuj�c� r�wnie� Egipt i Libi�).
2 Klearchos z Soloi, ucze� Arystotelesa, autor wielu pism (zaginio-
nych) zawieraj�cych ciekawostki z r�nych dziedzin (m. in. O wykszta�-
ceniu, O �nie, O sposobie �ycia, scil. r�nych lud�w, O pochlebcach, O
mi�o�ci).
Diogenes cytuje z nich O wykszta�ceniu i Pochwal� Platona.
3 Herodot opowiada (VII 34�35), �e Kserkses, wyprawiaj�c si�
na Grecj�, zagniewany na Hellespont, poniewa� burza morska zniszczy�a
most, kt�ry jego ludzie poprzedniego dnia przerzucili przez cie�nin�,
a�eby armia perska mog�a przej�� do Grecji, �rozkaza� wymierzy�
Hellespontowi trzysta bat�w oraz spu�ci� do morza par� kajdan; co
wi�cej... r�wnocze�nie wys�a� kat�w, aby Hellespont napi�tnowali
(scil. rozpalonym �elazem)" (przek�. S. Hammera). Natomiast Herodot
nie m�wi o strzelaniu do s�o�ca � przeciwnie, w VII 54 dowiadujemy
si�, �e przeprawiaj�c si� po raz drugi przez Hellespont, Kserkses modli�
si� do s�o�ca, po czym wrzuci� do morza czar�, z�oty mieszalnik i miecz �
albo na cze�� s�o�ca, albo te� ��a�uj�c, �e poprzednio osmaga� Hel-
lespont, za to w�a�nie obdarowa� teraz morze". I tutaj wi�c widzimy,
�e Diogenes nie czerpa� z Herodota bezpo�rednio.
powsta�y rozmaite gatunki istot �ywych. Bogiem jest
dla nich s�o�ce � pod imieniem Ozirisa, i ksi�yc �
pod imieniem Izydy. Skarabeusza, smoka, jastrz�bia
i inne zwierz�ta uwa�aj� za symbole bog�w (m�wi
o tym Manethon w Wyci�gu z pism przyrodniczych1
i Hekatajos2 w I ksi�dze pisma O filozofii egipskiej);
stawiali im pos�gi i �wi�tynie, poniewa� nie znali
u prawdziwego wygl�du b�stwa. Wierzyli, �e �wiat
kiedy� zosta� stworzony i kiedy� ulegnie zag�adzie,
i �e ma kszta�t kuli. �e gwiazdy s� zbudowane z ognia
i �e od tego, jak ogie� jest w nich zmieszany, zale��
wydarzenia na ziemi. �e za�mienie ksi�yca nast�puje
wtedy, kiedy ksi�yc dostaje si� w obszar cienia ziemi.
Wierzyli te� w nie�miertelno�� duszy i w metempsy-
choz�. Uczyli, �e deszcz powstaje wskutek zmian
w atmosferze. Wyja�niali te� inne zjawiska przyrodnicze,
o czym m�wi� Hekatajos i Aristagoras [z Miletu] 3.
Mieli prawa okre�laj�ce, co jest sprawiedliwe, a co nie,
a za ich tw�rc� uwa�ali Hermesa. Zwierz�tom u�y-
tecznym oddawali cze�� bosk�. Uwa�ali si� za wyna-
lazc�w geometrii, astronomii i arytmetyki.
1 Manethon z Sebennytos, kap�an egipski z III w. p. n. e. Napisa�
po grecku Histori� Egiptu (??????????), zachowan� tylko w p�niejszych
wyci�gach, ale nawet w tej postaci stanowi�c� cenne �r�d�o dla egipto-
logii, oraz wspomniane tu Wyci�gi z pism filozof �w przyrody (??? ???????
?????�?). Przypisywany mu poemat o wp�ywie gwiazd na losy ludzi
powsta� prawdopodobnie dopiero w IV w. p. n. e.
2 Hekatajos z Teos i wspomniany ni�ej (IX 69) Hekatajos z Abdery,
to w rzeczywisto�ci jeden i ten sam cz�owiek, filozof, pozostaj�cy pod
wp�ywem Demokryta, sofist�w i sceptyk�w. By� on autorem pisma
o historii i cywilizacji Egiptu. Na Hekatajosie opiera� si� cz�ciowo
upomniany wy�ej Manethon.
3 Aristagoras z Miletu, grecki historyk z III w. p. n. e.; napisa�
histori� Egiptu.
Tyle niechaj wystarczy w kwestii wynalezienia
filozofii.
Terminu �filozofia" (?????????) pierwszy u�y� Pi-
tagoras i on te� pierwszy sam siebie nazwa� filozofem
(?????????), mianowicie w Sikionie, w rozmowie
z Leonem, w�adc� Sikionu czy te� Fliuntu 1. Wtedy
to � jak stwierdza Heraklides z Pontu w pi�mie
O zmar�ej2 � Pitagoras powiedzia�, �e �aden cz�owiek
nie jest m�dry, m�dry jest tylko b�g. Przedtem filo-
zofi� nazywano m�dro�ci� (?????), a cz�owieka upra-
wiaj�cego filozofi� i ju� w niej wydoskonalonego �
m�drcem (?????); natomiast filozofem (?????????)
tego, kt�ry m�dro�� mi�uje. M�drcy [czyli filozofowie]
byli te� nazywani sofistami (????????), zreszt� nie
tylko oni, lecz tak�e poeci; na przyk�ad Kratinos,
kiedy w Archilochach 3 wychwala Homera i Hezjoda,
m�wi o nich tak�e jako o sofistach.
Jako m�drc�w [w w�skim tego s�owa znaczeniu]
wymienia si� siedmiu: Talesa [z Miletu], Solona
[z Aten], Periandra [z Koryntu], Kleobulosa [z Lindos],
Chilona [ze Sparty], Biasa [z Prieny] i Pittakosa
[z Mytileny]; niekt�rzy dodaj� do nich jeszcze Ana-
1 Leon by� tyranem miasta Fliunt na Peloponezie w VI w. p. n. e.
2 O Heraklidesie z Pontu, uczniu Platona, m�wi Diogenes obszernie
w ks. V 86�94, nie wymienia tam jednak cytowanego tutaj pisma
???? ??? ?????? � prawdopodobnie dlatego, �e nie daje si� ono zaliczy�
do �adnego z wyodr�bnionych tam dzia��w tematycznych. Heraklides
zajmowa� si� wiedz� tajemn�. Po�wi�ci� r�wnie� osobne pismo legendzie
Pitagorasa, ugruntowuj�c tradycj� Pitagorasa-m�drca.
3 Kratinos z Aten (ok. 520�423 p. n. e.), starszy rywal Arysto-
fanesa, nale�a� do g��wnych reprezentant�w Starej Komedii attyckiej.
W Archilochach (tytu� od jambografa Archilocha; z komedii tej zachowa�y
si� tylko fragmenty) wyst�powa� jako rzecznik partii konserwatywnej
i szydzi� z demokracji ate�skiej.
charsisa Scyt�, Myzona z Chen, Ferekydesa z Syros
i Epimenidesa z Krety, a czasem zalicza si� do m�drc�w
tyrana [ate�skiego] Pizystrata. To wi�c byli owi
pierwsi m�drcy.
Filozofia [we w�a�ciwym tego s�owa znaczeniu]
mia�a dwa nurty: jeden zaczyna si� od Anaksymandra,
drugi od Pitagorasa. Anaksymander by� uczniem
Talesa, Pitagoras za� nawi�zywa� do Ferekydesa.
Pierwszy nurt jest nazywany jo�skim, poniewa� Ana-
ksyniander uczy� si� u Talesa, kt�ry pochodzi� z Mi-
letu, a wi�c by� Jo�czykiem, drugi za� italskim, po-
niewa� Pitagoras naucza� przede wszystkim w Italii.
Kierunek jo�ski ko�czy si� na Kleitomachu, Chry-
zypie i Teofra�cie, italski za� na Epikurze.
W nurcie jo�skim sukcesja filozof�w przebiega�a
nast�puj�co: od Talesa poprzez Anaksymandra, Ana-
ksymenesa, Anaksagorasa i Archelaosa do Sokratesa,
kt�ry wprowadzi� do filozofii etyk�. Od Sokratesa
wywodz� si� sokratycy, a w�r�d nich Platon, kt�ry
za�o�y� Dawn� Akademi�. Po Platonie kierowali
Akademi�: Speuzyp, Ksenokrates, Polemon, Krantor,
Krates [z Aten], a po nim Arkesilaos, tw�rca �redniej
Akademii; nast�pc� Arkesilaosa by� Lakydes, kt�ry
da� pocz�tek Nowej Akademii l. Po Lakydesie scho-
larch� zosta� Karneades, a po nim Kleitomachos,
na kt�rym ko�czy si� linia jo�ska.
To odga��zienie nurtu jo�skiego, kt�re ko�czy si�
na Chryzypie, prowadzi od Sokratesa poprzez Antyste-
nesa, Diogenesa Cynika, Kratesa z Teb, Zenona
1 Diogenes tutaj i w ks. IV 59 61 uwa�a za za�o�yciela Nowej
Akademii Lakydesa: natomiast Sekstus Empiryk Arkesilaosa.
z Kition do Kleantesa, po kt�rym kierownictwo
szko�y przej�� Chryzyp; to za�, kt�re ko�czy si� na
Teofra�cie, wywodzi si� od Platona i prowadzi poprzez
jego ucznia Arystotelesa do Teofrasta, kt�ry by�
uczniem i nast�pc� Arystotelesa. Tak ko�czy si� filo-
zofia jo�ska.
W filozofii italskiej sukcesja przedstawia si� tak:
uczniem Ferekydesa by� Pitagoras, uczniem Pitagorasa
jego syn Telauges, uczniem Telaugesa � Ksenofanes,
uczniem Ksenofanesa � Parmenides, Parmenidesa �
Zenon z Elei, Zenona � Leukippos, Leukippa � Demo-
kryt. Ten ostatni mia� wielu uczni�w; najwybitniej-
szymi z nich byli Nauzyfanes i Naukydes, nauczyciele
Epikura.
Filozof�w mo�na podzieli� na dogmatyk�w i efek-
tyk�w [czyli sceptyk�w]. Dogmatykami s� ci, kt�rzy
co� twierdz� o rzeczach, uwa�aj�c je za poznawalne,
efektykami za� ci, kt�rzy powstrzymuj� si� od wyda-
wania s�d�w o rzeczach, poniewa� uwa�aj� je za nie-
poznawalne. Mo�na te� dzieli� filozof�w w zale�no�ci
od tego, czy i jak wiele pisali. Jedni bowiem pozosta-
wili po sobie pisma, inni w og�le nie pisali. Do tych,
kt�rzy nic nie napisali, nale�� wedle niekt�rych na-
szych �r�de� Sokrates, Stilpon, Filip [z Opuntu],
Menedemos, Pyrron, Teodor [Ateista], Karneades,
Bryzon [z Heraklei]; inni dodaj� do nich jeszcze Pi-
tagorasa i Aristona z Chios, po kt�rych zosta�o tylko
kilka list�w. Do filozof�w, kt�rzy byli autorami tylko jed-
nego dzie�a, nale��: Melissos, Parmenides, Anaksagoras.
Du�o pisa� Zenon, wi�cej Ksenofanes, jeszcze wi�cej
Demokryt; dalej id� kolejno pod wzgl�dem liczby
dzie� napisanych: Arystoteles, Epikur i wreszcie li-
teracko najp�odniejszy z filozof�w � Chryzyp.
Niekt�re szko�y filozoficzne otrzyma�y nazw� od
miast [w kt�rych si� rozwija�y], na przyk�ad szko�a
elejska [od Elidy na Peloponezie], megarejska [od Me-
gary na Istmie Korynckim], eretrejska [od Eretrii
na Eubei], cyrenajska [od Cyreny w Afryce P�nocnej];
inne od miejsca [swych zebra�], na przyk�ad akademicy
[od Akademii, czyli gaju Akademosa w Atenach]
lub stoicy [od ate�skiego portyku Stoa Poikile]. Nie-
kt�rzy filozofowie otrzymali nazw� od pewnych oko-
liczno�ci charakterystycznych, jak perypatetycy [od
przechadzania si�, ????????], niekt�rzy znowu od
pogardliwego przezwiska, jak cynicy [od psa, ????].
Czasem filozofowie otrzymuj� miano od charaktery-
stycznego dla nich usposobienia, jak na przyk�ad
eudajmonicy [od d��enia do szcz�cia, ?????�????],
a czasem znowu od charakterystycznego rysu swego
filozofowania, jak filaleci [od mi�o�ci do prawdy,
????? i ???????], elenktycy [od zbijania dowod�w
przeciwnika, ???????] lub analogicy [od upodobania
do wnioskowania przez analogi�, ????????]. Niekt�rzy
przybieraj� nazw� od imienia mistrza, jak sokratycy
[od Sokratesa], epikurejczycy [od Epikura] itp. Nie-
kiedy filozofowie otrzymuj� nazw� od przedmiotu
swoich bada�; na przyk�ad zajmuj�cy si� zagadnie-
niami przyrodniczymi zwani s� fizykami [czyli przy-
rodnikami] 1, ci, kt�rzy zajmuj� si� obyczajami i mo-
ralno�ci� � etykami, a ci, kt�rzy interesuj� si� sub-
telno�ciami s��w i rozumowa� (?????) � dialektykami.
Filozofia ma trzy dzia�y: fizyk� [czyli filozofi�
przyrody], etyk� i dialektyk� [czyli logik�]. Fizyka
1 �Fizyka" i �fizyk" (?? ??????, ? ???????) oznaczaj� filozofi�
i filozof�w zajmuj�cych si� t�umaczeniem przyrody, jej powstania,
istoty itp.
traktuje o wszech�wiecie i wszystkim, co si� w nim
znajduje, etyka o tym, jak nale�y �y� i co jest wa�ne
dla cz�owieka, dialektyka za� [czyli logika] dostarcza
obu tym dyscyplinom sposob�w dowodzenia. A� do
Archelaosa dominuj�c� dyscyplin� filozoficzn� by�a
fizyka [czyli filozofia przyrody]; Sokrates, jak ju�
powiedzieli�my, wprowadzi� etyk�, a Zenon z Elei �
dialektyk�.
W etyce by�o dziesi�� szk�: 1) akademicka, 2) cy-
renajska, 3) elejska, 4) megarejska, 5) cynicka, 6) ere-
trejska, 7) dialektyczna, 8) perypatetycka, 9) stoicka
i 10) epikurejska. Za�o�ycielami tych szk� byli: Aka-
demii Dawnej � Platon, Akademii �redniej � Arke- 19
silaos, Akademii Nowej � Lakydes, szko�y cyrenaj-
skiej � Arystyp z Cyreny, elejskiej � Fedon z Elidy,
megarejskiej � Euklides z Megary, cynickiej � Anty-
stenes z Aten, eretrejskiej � Menedemos z Eretrii,
dialektycznej � Kleitomachos z Kartaginy, perypa-
tetyckiej � Arystoteles ze Stagiry, stoickiej � Zenon
z Kition i wreszcie epikurejskiej � Epikur, od kt�rego
wzi�a te� ona swoj� nazw�.
Hippobotos1 w pi�mie O szko�ach filozoficznych
wymienia tylko dziewi�� kierunk�w, czyli szk�, miano-
wicie: 1) megarejska, 2) eretrejsk�, 3) cyrenajsk�,
4) epikurejska, 5) annikeryjsk�, 6) teodoryck�, 7) ze-
nonit�w, czyli stoik�w, 8) Dawn� Akademi� i 9) Pery-
pat. Nie uwzgl�dnia wi�c cynik�w, elejczyk�w i dia-
lektyk�w.
Je�li chodzi o pyrro�czyk�w [czyli sceptyk�w
1 Hippobotos, pisarz z ko�ca III w. p. n. e., by� autorem ????
a??????? (O szkolach filozoficznych) i ????????? ???????? (Wykaz filo-
zof�w). By� jednym ze �r�de� Diogenesa,
lub efektyk�w], to na og� nie uwa�a si� ich za odr�bn�
szko��, a to z powodu niejasno�ci ich pogl�d�w. Niekt�rzy
s�dz�, �e pod pewnymi wzgl�dami stanowi� oni
odr�bn� szko�� filozoficzn�, a pod pewnymi wzgl�dami
szko�y nie stanowi�. Nam wydaje si� jednak, �e jest
to odr�bna szko�a. Szko�� (??'?????) nazywamy bowiem
grup� filozof�w, kt�ra kieruje si� � lub co najmniej
s�dzi, �e si� kieruje � pewn� okre�lon� zasad� rozu-
mow� (???? ????), kt�ra jej wydaje si� s�uszna. Na tej
podstawie mamy prawo nazywa� pyrro�czyk�w szko��
sceptyczn�. Je�eli natomiast przez okre�lenie �szko�a"
rozumie si� sk�anianie si� do pewnych okre�lonych
pozytywnych prze�wiadcze� (???�???), tworz�cych
koherentny system, to nie mo�na nazwa� ich szko��,
poniewa� takich prze�wiadcze� nie maj�.
Takie wi�c by�y pocz�tki filozofii, taka kolejno��
jej reprezentant�w, tyle jest dyscyplin i tyle szk�
filozoficznych.
Niedawno pojawi�a si� jeszcze jedna szko�a, eklek-
tyczna. Stworzy� j� Potamon z Aleksandrii1 w ten
spos�b, �e z ka�dej ze szk� dotychczasowych wybra� to,
co mu w niej odpowiada�o, A wi�c uznaje on � jak
pisze w Elementach � kryteria prawdy. S� nimi: to,
co dokonuje s�du, czyli rozum w�adczy (?? ???�??????),
i to, czym si� rozum dla wydania s�du pos�uguje niby
narz�dziem, na przyk�ad najdok�adniejsze spostrze�enie
1 Potamon z Aleksandrii �y� w czasach Augusta, tote� okre�lenie
Diogenesa Laertiosa (kt�ry pisa� w pierwszej po�owie III w. n. e.)
�niedawno" trudno uzna� za �cis�e. Usener przypuszcza, �e w starym
�r�dle, na kt�rym opiera� si� Diogenes w wyk�adzie nauki Potamona,
u�yte by�o to wyra�enie i �e Diogenes je mechanicznie przepisa�. Pota-
mon sam nazwa� swoj� szko�� �wybieraj�c�", czyli eklektyczn� (?????-
???? ???????).
(? ????�?????? ????????) 1. Pierwszymi zasadami
wszechrzeczy s� dla niego: materia (???), przyczyna
sprawcza (?? ??????), jako�� (???????) i miejsce
(?????), innymi s�owy: z czego jest jaka� rzecz (?? ??),
dzi�ki czemu jest (??' ??), jaka jest (?????) i gdzie jest
(?? ?)2. Za cel najwy�szy (?????), do kt�rego wszystko
zmierza, uwa�a �ycie doskona�e pod ka�dym wzgl�dem,
realizuj�ce wszystkie dobra, nie wy��czaj�c d�br
cielesnych i d�br zewn�trznych.
Teraz zajmiemy si� ju� poszczeg�lnymi filozofami,
zaczynaj�c od Talesa.
1 Element stoicki.
2 Element perypatetycki.
Rozdzia� pierwszy
Tales
ok. r. 585 p. n. e.
Wed�ug �wiadectw przekazanych przez Herodota,
Durisa i Demokryta, Tales by� synem Egzamiasza
i Kleobuliny z rodu Telid�w1, Fenicjan najszlache-
tniejszego rodu, wywodz�cych si� od Kadmosa i Age-
nora. Jak podaje Platon2, zaliczano go do siedmiu
m�drc�w i w�a�nie on pierwszy otrzyma� nazw� m�drca
za czas�w, kiedy archontem w Atenach by� Dama-
zjas i kiedy przyj�a si� nazwa �siedmiu m�drc�w",
o czym wspomina Demetrios z Faleronu w Spisie
archont�w. Zosta� wpisany na list� obywateli Miletu,
kiedy tam przyby� razem z wygnanym z Fenicji Nei-
leosem; albo te�, jak podaje wi�kszo�� �r�de�, by�
rodowitym Milezyjczykiem i pochodzi� ze znakomitego
rodu.
Wycofawszy si� z �ycia publicznego, Tales po�wi�-
ci� si� badaniom przyrodniczym. Wed�ug niekt�rych
�wiadectw nie zostawi� �adnych pism; przypisywana
mu bowiem Astronomia �eglarska jest, jak powiadaj�,
dzie�em Fokosa z Samos. Kallimach uwa�a� Talesa
1 Wed�ug Bywatera powinno by�: Nelid�w.
2 Protagoras 343 A.
za odkrywc� Ma�ej Nied�wiedzicy i tak m�wi� o nim
w swoich Jambach:
On to, jak m�wi�, okre�li� obieg gwiazd Ma�ego Wozu,
Wedle kt�rego po morzach �egluj� Fenicjanie1.
Wed�ug innych �wiadectw natomiast Tales napisa�
tylko dwa dzie�a: O przesileniu i O zr�wnaniu dnia z noc�;
inne zjawiska mia� uwa�a� za niepoznawalne. Wed�ug
innych zn�w �wiadectw Tales zajmowa� si� pierwszy
astronomi� oraz przepowiadaniem za�mie� s�o�ca i prze-
sile� dnia z noc�; m�wi o tym Eudemos w Historii
astronomii8. Z tego to powodu podziwiali go Ksenofanes
i Herodot, a potwierdzaj� to Heraklit i Demokryt.
Niekt�rzy pisarze, a w�r�d nich poeta Choirilos,
twierdz�, �e Tales pierwszy utrzymywa�, i� dusze s�
nie�miertelne. R�wnie� on pierwszy odkry� bieg s�o�ca od
zwrotnika do zwrotnika, a wed�ug niekt�rych
�wiadectw pierwszy okre�li� tak�e wielko�� s�o�ca i ksi�-
�yca jako jedn� siedemset dwudziest� cz�� drogi
ich obieg�w. On te� pierwszy nazwa� ostatni dzie�
miesi�ca �trzydziestk�" (???????) oraz, jak twierdz�
niekt�rzy, pierwszy rozwa�a� zagadnienia przyrodnicze.
Arystoteles i Hippiasz twierdz�, �e opieraj�c si�
na obserwacji kamienia magnetycznego i bursztynu
Tales przypisywa� posiadanie duszy tak�e cia�om mart-
wym. Pamfila podaje, �e Tales, kt�ry uczy� si� geo-
metrii u Egipcjan, pierwszy wpisa� tr�jk�t prosto-
1 Owidiusz (Tristia IV 3) podaje, �e �eglarze greccy okre�lali po�o-
�enie na morzu wed�ug Wielkiego Wozu, �eglarze za� feniccy wed�ug
Ma�ego Wozu.
2 Eudemos, Physica fr. 94 Spengel. Zachowa�a si� wiadomo��, �e
Tales przepowiedzia� ca�kowite za�mienie s�o�ca w r. 585 p. n. e.,
kt�re przyczyni�o si� do zwyci�stwa Grek�w w bitwie nad rzek� Halys.
k�tny w ko�o1 i z�o�y� za to bogom wo�u w ofierze.
Inni, a w�r�d nich matematyk Apollodor, podaj�,
�e dokona� tego Pitagoras.
Tka�e� rozwin�� te� odkrycia dokonane � wedle
tego, co m�wi Kallimach w Jambach � przez Eufor-
bosa z Frygii, a dotycz�ce tr�jk�t�w [prostok�tnych]
nier�wnobocznych oraz wszystkiego, co ma zwi�zek
z teori� linii.
Wydaje si�, �e r�wnie� w sprawach publicznych
udziela� Tales jak najlepszych rad. Tak wi�c, kiedy
Krezus wys�a� do Miletu poselstwo z propozycj�
zawarcia przymierza, Tales temu si� przeciwstawi�
i p�niej, gdy Gyrus zwyci�y�, miasto dzi�ki temu w�a�-
nie zosta�o uratowane. Wed�ug Heraklidesa z [Pontu]
Tales �y� w samotno�ci i odosobnieniu. Niekt�rzy
jednak utrzymuj�, �e by� �onaty i mia� syna Kybi-
stosa; inni zn�w twierdz�, �e pozosta� w stanie bez-
�ennym i �e adoptowa� syna swej siostry, a kiedy go
zapytano, dlaczego nie ma w�asnych dzieci, odpowie-
dzia�, �e dlatego, i� kocha dzieci. Opowiadaj� r�wnie�,
�e matce, kt�ra chcia�a go zmusi� do ma��e�stwa,
odpowiada�: �Jeszcze nie pora", a gdy ta zn�w na-
lega�a, kiedy ju� zacz�� si� starze�, odpowiada�:
�Ju� nie pora". Hieronim z Rodos w drugiej ksi�dze
swoich Notatek historycznych opowiada, �e Tales chc�c
wykaza�, jak �atwo jest si� wzbogaci�, kiedy przewi-
dywa� obfity zbi�r oliwek, wydzier�awi� prasy do t�o-
czenia oliwek i w ten spos�b dorobi� si� du�ego maj�tku.
Tales uczy�, �e pocz�tkiem wszechrzeczy jest woda,
�e �wiat ma dusz� i jest pe�en demon�w. M�wi� te�,
1 Chodzi tu prawdopodobnie o tr�jk�t prostok�tny oparty przeciw-
prostok�tn� na �rednicy ko�a.
�e to on odkry� pory roku i podzieli� rok na 365 dni.
Tales nie mia� nauczyciela, je�li nie bra� pod uwag�
tego, �e kiedy przyby� do Egiptu, korzysta� z nauk
tamtejszych kap�an�w. Hieronim podaje, �e Tales
obliczy� wysoko�� piramid, mierz�c ich cie� w chwili,
gdy cie� cia�a ludzkiego ma d�ugo�� r�wn� jego wyso-
ko�ci. Wed�ug Miniasa Tales by� wsp�czesny Trazybu-
lowi, tyranowi Miletu.
Powszechnie znana jest historia o tr�jnogu, znale-
zionym przez rybak�w i przekazanym przez ludno��
Miletu [siedmiu] m�drcom. Pono� m�odzi Jo�czycy
kupili od rybak�w w Milecie sie�, a kiedy wy�owili
tr�jn�g, dosz�o do sporu mi�dzy nimi, komu powinien
on przypa��. Milezyjczycy odes�ali spraw� do Delf.
Wyrocznia boga brzmia�a:
Dzieci� Miletu, w sprawie tr�jnoga zapytujesz Feba?
Kto w m�dro�ci jest pierwszy, temu daj� tr�jn�g.
Dali wi�c tr�jn�g Talesowi; ten z kolei przekaza� go
innemu, ten zn�w innemu, a� otrzyma� go Solon,
kt�ry orzek�, �e pierwszy w m�dro�ci jest b�g1, i ode-
s�a� tr�jn�g do Delf. T� sam� histori� inaczej przedsta-
wia Kallimach w Jambach, opieraj�c si� na Leandriosie
z Miletu. Mianowicie niejaki Batykles z Arkadii mia�
zostawi� puchar, nakazuj�c na �o�u �mierci, aby
�oddano go najlepszemu z m�drc�w". Dosta� go wi�c
Tales, a kiedy puchar ten obieg� kolejno wszystkich
m�drc�w, ponownie do niego wr�ci�. Tales za� odes�a�
go Apollinowi Didymejskiemu z takimi, wed�ug Kal-
limacha, s�owy:
W�adcy ludu wywodz�cego si� od Neileosa
ofiarowuje mnie Tales, kt�ry mnie dwukrotnie otrzyma� w nagrod�.
1 Tj. Apollo Delficki.
proz� da si� tak powiedzie�: �Tales z Miletu, syn
Egzamiasza, nagrod� dwakro� otrzyman� od Grek�w
ofiarowuje Apollinowi Didymejskiemu". Puchar ten
zani�s� syn Batyklesa, imieniem Tyrion, jak podaj�
Eleuzis w swej ksi�dze O Achillesie i Alekson z Myndos
w dziewi�tej ksi�dze Zbioru mit�w.
Euaoksos z Knidos i Euantes z Miletu podaj� na-
tomiast, �e kt�ry� z przyjaci� Krezusa otrzyma�
od kr�la z�oty puchar, przeznaczony dla najm�drzej-
szego z Grek�w, i da� go Talesowi.
Nast�pnie puchar ten dosta� si� Chilonowi, kt�ry
zapyta� Apollina Pytyjskiego, kto jest od niego m�drzej-
szy i otrzyma� odpowied�, �e Myzon. O tym Myzonie
b�dzie ni�ej mowa. (Niekt�rzy, id�c za Eudoksosem,
wymieniaj� go w�r�d siedmiu m�drc�w zamiast Kleo-
bulosa, Platon1 za� zamiast Periandra). A oto, eo
powiedzia� o nim Apollo Pytyjski:
M�j wyrok taki: Myzon z Chene w Oicie
wi�kszy jest od ciebie umys�em.
Pytanie to zada� Anacharsis. Daimachos z Platei
za� i Klearchos podaj�, �e Krezus przes�a� puchar
Pittakosowi i w ten spos�b zacz�� on kr��y� w�r�d
m�drc�w.
Andron w pi�mie O Tr�jnogu podaje, �e Argiwowie
ofiarowali tr�jn�g jako nagrod� za cnot� dla najm�drzej-
szego spo�r�d Grek�w. Za takiego zosta� uznany Spar-
ta�czyk Aristodemos, kt�ry jednak zrezygnowa� z niego
na rzecz Ghilona. Aristodemosa wspomina tak�e
Alkajos w spos�b nast�puj�cy:
Jak m�wi�, Aristodemos trafne wyrzek� w Sparcie zdanie:
Cz�owieka ocenia si� wedle pieni�dzy: nikt kto biedny,
nie cieszy si� szacunkiem.
1 Protagoras 343 A.
Inni podaj�, �e Periander wys�a� do tyrana Miletu,
Trazybula, okr�t za�adowany towarami: okr�t
rozbi� si� na morzu u wybrze�y wyspy Kos; w Jaki�
czas potem nieznani rybacy znale�li tr�jn�g w tym
miejscu. Natomiast Fanodikos podaje, �e znaleziono
tr�jn�g na morzu niedaleko Aten i odniesiono go do
miasta, a po zwo�aniu zgromadzenia ludowego ode-
s�ano do Biasa. O tym, dlaczego tak zrobiono, b�dzie
mowa w �yciorysie Biasa.
Inni zn�w utrzymuj�, �e Hefajstos uku� ten tr�jn�g
i ofiarowa� go jako upominek �lubny Pelopsowi.
Nast�pnie przeszed� on w posiadanie Menelausa i wraz
z Helen� zosta� porwany przez Aleksandra. Helena
rzuci�a go do morza ko�o wyspy Kos, m�wi�c, �e stanic
si� on przyczyn� wielkich spor�w.
Po pewnym czasie mieszka�cy miasta Lebedos,
kupiwszy od rybak�w siec z po�owem, znale�li w niej
tr�jn�g; wszcz�li o niego k��tni� z rybakami i udali
si� na wysp� Kos, ale gdy i tutaj nie doszli do poro-
zumienia, przed�o�yli spraw� Miletowi jako swej
metropolii. Kiedy za� wys�ani przez Milet pos�owie nie
uzyskali pos�uchu, Mi�ezyjczycy wypowiedzieli"wojn�
mieszka�com wyspy Kos. Po jednej i drugiej stronie
pad�o wielu walcz�cych i wyrocznia w�wczas orzek�a,
�e tr�jn�g nale�y odda� najm�drzejszemu. Wtedy
obie strony zgodzi�y si�, aby dosta� go Tales. Tales
za� odda� go p�niej Apollinowi Didymejskiemu.
Wyrocznia dla mieszka�c�w wyspy Kos brzmia�a
tak:
Nie pr�dzej umilknie sp�r Jon�w z Meropami,
a� tr�jn�g z�oty, kt�ry Hefajstos rzuci� do morza,
z miasta wy�lecie, aby dosta� si� do domu m�drca,
kt�ry wie, co jest, co bedzie i co by�o.
A tak dla Milezyjczyk�w:
Dzieci� Miletu, w sprawie tr�jnoga zapytujesz Feba?
co ju� wy�ej zosta�o przytoczone1. Tyle na temat
tr�jnogu.
Hermippos w �ywotach przypisuje Talesowi s�owa,
kt�re inni przypisuj� Sokratesowi. Mia� bowiem,
wedle tego autora, m�wi�, �e za trzy rzeczy sk�ada
dzi�ki losowi: po pierwsze, �e si� urodzi� cz�owiekiem,
a nie zwierz�ciem, po wt�re, �e si� urodzi� m�czyzn�,
a nie kobiet�, po trzecie, �e urodzi� si� Grekiem, a nie
barbarzy�c�. Opowiadaj� tak�e, �e kiedy prowadzony
przez star� s�u��c� wyszed� z domu, aby obserwowa�
gwiazdy, wpad� do do�u i uskar�a� si� na to, staruszka
odpar�a: �Ty, Talesie, nie mog�c dostrzec tego,
co jest pod nogami, chcia�by� pozna� to, co jest na
niebie! "2. O tym, �e Tales zajmowa� si� astronomi�,
m�wi tak�e Timon, chwal�c go w Szydach jako
Jednego z siedmiu m�drc�w, m�drego astronoma Talesa.
Jak podaje Lobon z Argos, to, co Tales napisa�,
wynosi oko�o 200 wierszy. Na jego pomniku taki by�
napis:
Tego Talesa, kt�rego jo�ski Milet wyhodowa�,
najm�drszego astronoma jest to wizerunek.
Z jego pie�ni �piewa si� dzi� jeszcze nast�puj�ce:
Gadulstwo nigdy nie zwiastuje rozumnej my�li.
Jednej szukaj m�dro�ci,
1 Por. wy�ej �28.
2 Powy�sz� anegdot� przytacza te� Platon, Teajtet 174 A, zna j�
Ezop, Bajka 40, nawi�zuje do niej La Fontaine II 13.
Jedn� wybieraj warto��,
A uwolnisz si� od gadatliwych j�zyk�w ludzkich.
Przypisuje mu si� tak�e nast�puj�ce wypowiedzi:
Najstarsz� z rzeczy istniej�cych jest B�g; jest bowiem
niezrodzony.
Najpi�kniejsz� � �wiat; je.st bowiem dzie�em Boga.
Najwi�ksz� � miejsce; wszystko bowiem w sobie mie�ci.
Najszybsz� � my�l; poprzez wszystko bowiem przebiega.
Najsilniejsz� � konieczno��; wszystkim bowiem rz�dzi.
Najm�drzejsz� � czas; wszystko bowiem ujawni.
Tales mawia�, �e �mier� niczym si� nie r�ni od �ycia.
�Dlaczego wi�c � powiedzia� kto� � nie umierasz?"
�W�a�nie dlatego � odpar� � �e �mier� si� nie r�ni
od �ycia". Na pytanie, co by�o najpierw, noc czy dzie�,
odpowiedzia�: �Noc, o jeden dzie� pierwiej". Zapyta� go
kto�, czy ukryje si� przed bogami cz�owiek, kt�ry �le
czyni? �Nie ukryje si� � odpar� � nawet ten, kto za-
mierza �le czyni�". Gdy zapyta� go cudzo��ca, czy
wolno mu stwierdzi� pod przysi�g�, �e nie cudzo�o�y�,
odpowiedzia�: �Krzywoprzysi�stwo nie jest gorsze
od cudzo��stwa". Na pytanie, co jest trudne, odpar�:
�Pozna� samego siebie", na pytanie, co jest �atwe:
�Udziela� rad bli�niemu", a na pytanie, co jest naj-
przyjemniejsze � �Osi�gn�� to, czego si� pragn�o".
Na pytanie, co jest boskie � �To, co nie ma pocz�tku
ani ko�ca"; co jest widokiem najbardziej niezwyk�ym �
�Tyran, kt�ry do�y� p�nego wieku"; jak mo�na naj-
�atwiej znie�� nieszcz�cie � �Widz�c nieprzyjaci�
dotkni�tych jeszcze wi�kszym nieszcz�ciem"; w jaki
spos�b �y� najlepiej i najsprawiedliwiej � �Nie czy-
ni�c tego, co u innych ganimy"; kto jest szcz�liwy �
�Ten, kto ma zdrowe cia�o, bogat� dusz� i natur� po-
datn� do kszta�cenia".
M�wi� te�, �e trzeba pami�ta� o przyjacio�ach,
zar�wno obecnych, jak nieobecnych, �e nie twarz
nale�y upi�ksza�, ale by� pi�knym przez swe post�-
powanie. �Nie boga� si� � mawia� � w nieuczciwy
spos�b, �eby� nie �ci�gn�� na siebie z�ej s�awy obmow�
tych, kt�rzy ci zaufali". �Jak� wdzi�czno�� � m�wi�
Tales � oka�esz rodzicom, takiej spodziewaj si� od
swoich dzieci". Twierdzi�, �e Nil wyst�puje z brzeg�w
dlatego, �e przeciwne wiatry pasatowe wstrzymuj�
nurt rzeki.
Apollodor podaje w Kronice, �e Tales urodzi� si�
w pierwszym roku trzydziestej dziewi�tej 1 Olimpiady.
Umar� za� w wieku 78 (albo � wedle Sosikratesa �
w wieku lat 90), poniewa� sta�o si� to w czasie pi��dzie-
si�tej �smej Olimpiady [548 p. n. e.] 2. �y� wsp�-
cze�nie z Krezusem, kt�remu przyrzek� u�atwi� przej�cie
przez rzek� Halys3 bez mostu, zmieniaj�c kierunek
jej biegu.
By�o jeszcze pi�ciu innych Tales�w, jak podaje
Demetrios z Magnezji w Pisarzach o tym samym imieniu:
pierwszy � retor Tales z Kallatydy, odznaczaj�cy si�
przesadnym stylem wymowy; drugi � utalentowany
malarz Tales z Sikionu; trzeci � najstarszy z nich,
wsp�czesny Hezjoda, Homera i Likurga; czwarty �
wspomniany przez Durisa w ksi�dze O malarstwie;
1 ??�???? (= pi�tej) ms., ?????? (= dziewi�tej) Diels i Long,
a wi�c albo w r. 640, albo w r. 624 p. n. e.
2 Diels przyjmuje za pewn� t� dat� �mierci Talesa, a d�ugo�� jego
�ycia ustala na 78 lat; st�d jego poprawka do daty urodzin Talesa:
546+78= 624.
3 Rzeka w Azji Mniejszej, dzi� Kisil-Imach. Wydarzenie, o kt�rym
wspomina Diogenes Laertios, mia�o miejsce w r. 546 p. n. e.; por.
Herodot I 75.
pi�ty � m�odszy od poprzedniego, nic odznaczy� si�
niczym szczeg�lnym, a wspomina go Dionizjos w Pismach
krytycznych.
Tales m�drzec, o kt�rym tu mowa, umar� w czasie
ogl�dania zawod�w atletycznych, wskutek spiekoty,
pragnienia i s�abo�ci w podesz�ym ju� wieku. Na jego
grobie umieszczono taki napis:
Gr�b jest wprawdzie ma�y, lecz niebios si�ga slawa:
Tu le�y Tales, ze wszystkich najm�drszy.
A oto m�j wiersz w pierwszej ksi�dze Epigram�w albo
Wierszy o r�nych miarach (??��?????):
Chwal� ci, promienny Zeusie, za to,
�e� �ledz�cego raz zapasy Talesa,
m�a m�drego, ze stadionu porwa� i do siebie zabra�,
bo z ziemi nie m�g� starzec nigdy gwiazd ogl�da�.
Od Talesa pochodzi sentencja: �Poznaj samego
siebie", kt�r� Antystenes w Sukcesjach filozof�w przypi-
suje Femonoc, twierdz�c, �e od niej j� zaczerpn��
i przyw�aszczy� sobie Chilon.
O siedmiu m�drcach � wypada bowiem wspomnie�
tu og�lnie o wszystkich � zachowa�y si� nast�puj�ce
informacje.
Damon z Gyreny, kt�ry napisa� dzie�o O filozofach,
wszystkim ma wiele do zarzucenia, szczeg�lnie za�
siedmiu m�drcom. Anaksymenes powiada, �e zajmo-
wali si� oni raczej poezj�; natomiast Dikaiarchos twier-
dzi, �e nie byli ani m�drcami, ani filozofami, ale raczej
lud�mi rozumnymi i znaj�cymi si� na prawodawstwie.
Archetimos z Syrakuz opisa� ich spotkanie na dworze
Kypselosa, w kt�rym, jak twierdzi, sam te� bra� udzia�.
Eforos natomiast podaje, �e spotkali si� oni, z wyj�tkiem
Talesa, u Krezusa. Wreszcie inni pisarze twierdz�,
�e m�drcy spotykali si� na uroczysto�ciach wszech-
jo�skich w Koryncie i w Delfach. R�nie podaje si�
tak�e ich wypowiedzi, a niekt�re przypisuje si� ju� to
jednemu, ju� to innemu z m�drc�w. Na przyk�ad t�
sentencj�:
M�drze powiedzia� Chilon Lacedemo�czyk:
Nic ponad miar�. Wszystko dobrze, co zrobione
w okoliczno�ciach w�a�ciwych.
Istnieje r�wnie� sp�r co do ilo�ci m�drc�w. I tak
Leandrios zamiast Kleobulosa i Myzona wymienia
Leofantosa, syna Gorzjasza rodem z Lebedos lub
z Efezu, oraz Epimenidesa z Krety, Platon za� w Pro-
tagorasie1 wymienia Myzona zamiast Periandra. Efo-
ros zamiast Myzona wymienia Anacharsisa. Inni
dodaj� do siedmiu m�drc�w jeszcze Pitagorasa. Dikai-
archos wymienia zgodnie z nami czterech: Talesa,
Biasa, Pittakosa, Solona, po czym sze�ciu innych
(z kt�rych wybiera trzech): Aristodemosa, Pamfilosa,
Chilona Lacedemo�czyka, Kleobulosa, Anacharsisa,
Periandra. Niekt�rzy dodaj� Akusilaosa, syna Kabasa
albo Skabrasa z Argos. Hermippos w dziele O M�drcach
wymienia siedemnastu (spo�r�d kt�rych r�ni r�nie
wybieraj� Siedmiu M�drc�w). S� to: Solon, Tales,
Pittakos, Bias, Chilon, Myzon, Kleobulos, Periander,
Anacharsis, Akusilaos, Epimenides, Leofantos, Fere-
kydes, Aristodemos, Pitagoras, Lazos, syn Charman-
tidesa albo Sisymbrinosa, albo � wed�ug Aristokse-
nosa � syn Chabrinosa z Hermiony, wreszcie Anaksa-
goras. Hippobotos za� w Wykazie filozof�w wylicza:
1 343 A.
Orfeusza, Linosa, Solona, Periandra, Anacharsisa,
Kleobulosa, Myzona, Talesa, Biasa, Pittakosa, Epi-
charma, Pitagorasa.
Talesowi przypisuje si� r�wnie� nast�puj�ce listy:
Tales do Ferekydesa
Jak si� dowiaduj�, chcesz by� pierwszym z Jo�-
czyk�w, kt�ry objawi Grekom nauk� o rzeczach
boskich. I mo�e dobrze si� sta�o, �e napisa�e� sw�j
traktat raczej dla og�u ni� dla kogo� jednego, co nie
przynios�oby �adnego po�ytku. Je�eli ci to odpowiada,
got�w jestem podyskutowa� z tob� o tym, co piszesz;
i je�eli mnie zaprosisz, przyjad� do ciebie na Syros.
Bo z pewno�ci� ani ja, ani Solon Ate�czyk nie chcieli-
by�my by� tak nierozumni, aby�my, skoro p�yn�li�my
ju� na Kret� dla zbadania tamtejszych nauk i do
Egiptu dla poznania egipskich kap�an�w i astronom�w,
nie mieli tak�e do ciebie pop�yn��. Przyb�dzie wi�c
i Solon, je�li pozwolisz. Ty bowiem, rozmi�owany
b�d�c w swoim kraju, rzadko odwiedzasz Jonie i nie
lubisz poznawa� obcych ludzi, ale, jak si� wydaje,
zajmujesz si� tylko jedn� rzecz�: pisaniem. My za�,
kt�rzy nic nie piszemy, podr�ujemy po Grecji i Azji.
Tales do Solona
Je�li opu�cisz Ateny, m�g�by� osi���, jak mi si�
zdaje, najlepiej w Milecie w�r�d kolonist�w ate�skich.
Tam nie spotka ci� nic z�ego. A je�eli przykra ci jest
my�l, �e i my, Milezyjczycy, podlegamy w�adzy tyran�w,
nienawidzisz bowiem wszelkich autokrat�w, to mi�e
ci b�dzie przynajmniej to, �e b�dziesz �y� w�r�d nas,
przyjaci�. Pisa� do ciebie Bias, aby� si� przeni�s� do
Prieny. Je�eli wolisz zamieszka� w mie�cie Prienej-
czyk�w, to i my tam przyjedziemy i zamieszkamy
z tob�.
Rozdzia� drugi
Solon
ok. r. 594 p.n.e.
Solon, syn Egzekestidesa, pochodzi� z Salaminy.
Jego pierwszym dzie�em by�o wprowadzenie w Atenach
sejsachtei, czyli prawa o umorzeniu d�ug�w. Dzi�ki temu
zosta�y wykupione cia�a i dobytek, Ate�czycy zaci�gali
bowiem po�yczki daj�c jako zastaw nawet w�asne
cia�o i w ten spos�b wielu z n�dzy dosta�o si� w niewol�.
Solon naprz�d darowa� d�ug tym, kt�rzy jeszcze jego
ojcu byli winni siedem talent�w, a nast�pnie wezwa�
innych, aby post�pili tak samo. To prawo zosta�o
nazwane ??????&???, czyli strz��ni�ciem ci�aru; �atwo
zrozumie� dlaczego. P�niej ustanowi� pozosta�e prawa
(kt�rych wyliczenie zaj�oby za du�o miejsca)1, kt�re
zosta�y spisane na drewnianych tabliczkach, obra-
caj�cych si� na osi2.
A oto najwi�ksze jego dzie�o: mi�dzy Atenami
i Megar� wybuch� sp�r o posiadanie jego ojczystej
Salaminy. Ate�czycy, po poniesieniu szeregu kl�sk,
uchwalili kar� �mierci dla tego, kto by jeszcze �mia�
zach�ca� do wojny o Salamin�. Wtedy Solon, udaj�c
ob��kanego, z wie�cem na g�owie wpad� na rynek
1 M. in. podzia� obywateli na klasy w zale�no�ci od cenzusu maj�tko-
wego, losowanie stanowisk publicznych, reformy s�downictwa, finans�w.
2 W oryg. ??????; por. Arystoteles, Ustr�j polityczny Aten VII, t�um.
L. Piotrowicz, Krak�w 1931.
i zgromadzonym tam przez herolda Ate�czykom od-
czyta� swoj� elegi� o Salaminie, i tak ich sw� poezj�
porwa�, �e znowu podj�li wojn�, w kt�rej dzi�ki niemu
odnie�li zwyci�stwo. Te za� wiersze elegii, kt�re naj-
bardziej wzruszy�y Ate�czyk�w, brzmi� tak:
Zmieni� rad bym ojczyzn�: to� lepiej Sikinos swym domem
Albo Folegandr zwa� ni�li Pallady ten gr�d,
Dzi� bowiem, k�dy si� zwr�c�, szyderstwo mi� ludzkie powita:
Oto Ate�czyk, co dal precz z Salaminy si� gna�!1
oraz :
Na Salamin�, rodacy! O wysp� b�j upragnion�
Stoczy� nam trzeba i z bark zrzuci� gniot�cy nas wstyd" 2.
Nak�oni� tak�e Ate�czyk�w do opanowania Cher-
sonezu Trackiego. Aby si� za� nie wydawa�o, �e tylko
si��, a nie r�wnie� zgodnie z prawem odebrali Sala-
min�, otworzy� na wyspie kilka grob�w i pokaza�,
�e cia�a w nich pochowane by�y zwr�cone twarz� ku
wschodowi, zgodnie z ate�skim zwyczajem grzebania
zmar�ych, i �e same groby by�y r�wnie� zwr�cone
ku wschodowi i mia�y wyryte nazwy gmin, do kt�rych
nale�eli zmarli, co by�o zwyczajem Ate�czyk�w.
Niekt�rzy twierdz�, �e w homeryckim katalogu
okr�t�w po wierszu:
Dwana�cie wi�d� korabi Ajas z Salaminy 3
Solon dopisa� wie