1122
Szczegóły |
Tytuł |
1122 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
1122 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 1122 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
1122 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
prezentacje Korpusu Kulturalnego to spotkanie w tym samym miejscu i czasie tw�rc�w zwi�zanych z regionem gda�skim, a uprawiaj�cych r�ne dziedziny sztuki, oraz ulotnych zdarze� artystycznych
Prezentujemy now� muzyk�, sztuki plastyczne, alternatywny i poszukuj�cy teatr oraz autorsk�, wsp�czesn� poezj�. Maj�c jednak niech�� do niejasnych linii rozgraniczaj�cych nie zapominamy, �e internetowa galeria i sztuka to sprawy, kt�re nie zawsze nale�y ��czy�. Zapraszamy raz w miesi�cu na nasze "prezentacje na �ywo". Tylko w Tr�jmie�cie !
almanach sztuki Korpusu Kulturalnego dokumentuje zdarzenia artystyczne i tw�rc�w tych�e z Tr�jmiasta, a niebawem z ca�ego regionu gda�skiego.
Mo�liwo�� zebrania w jednym miejscu utwor�w muzycznych, plastycznych, poetyckich, teatralnych etc., czyni z Korpusu Kulturalnego unikalne nie tylko w skali regionu, archiwum ulotnej wsp�czesnej sztuki. Mo�liwo�ci jakie daj� nowe techniki komputerowe, potencjalnie nieograniczony, oraz "prezentacje na �ywo" - otwieraj� przed tw�rcami nowe terytoria i nowe wyzwania. Ka�dy z tw�rc�w otrzymuje nieodp�atnie swoje w�asne miejsce w sieci z adresem WWW.
tak�e w domenach: www.kk.art.pl kk.art.pl
Tony Buzan
Pami�� na zawo�anie
Metody i techniki pami�ciowe
t�umaczenie: Marek Siurawski
Wydanie uaktualnione
SPIS TRE�CI:
NASZE 21 URODZINY
JAK POS�UGIWA� SI� "POS�UGIWANIEM SI� PAMI�CI�"
ROZDZIA� 1. CZY MASZ DOSKONA�� PAMI��?
ROZDZIA� 2. SPRAWD� SWOJ� PAMI��
ROZDZIA� 3. HISTORIA WIEDZY O PAMI�CI.
ROZDZIA� 4. SEKRETY DZIA�ANIA PAMI�CI DOSKONA�EJ
ROZDZIA� 5. �A�CUCHOWA METODA SKOJARZE� (�MS)
ROZDZIA� 6. ZAK�ADKI "OBRAZKOWE"
ROZDZIA� 7. RYMOWANKI LICZBOWE
ROZDZIA� 8. RZYMSKI POK�J, CZYLI ZAK�ADKI MIESZKANIOWE
ROZDZIA� 9. ZAK�ADKI ALFABETYCZNE
ROZDZIA� 10. JAK ZWI�KSZY� O STO PROCENT WIEDZ�, KT�R� ZDOBY�E� DO TEJ PORY
ROZDZIA� 11. JAK D�UGO PAMI�TASZ?
ROZDZIA� 12. G��WNY SYSTEM PAMI�CIOWY GPS)
ROZDZIA� 13. JAK ZWI�KSZY� O TYSI�C PROCENT WIEDZ�, KT�R� ZDOBY�E� DO TEJ PORY
ROZDZIA� 14. JAK ZAPAMI�TA� ROZK�AD KART
ROZDZIA� 15. JAK PODWY�SZY� WSPӣCZYNNIK INTELIGENCJI (II) DZI�KI ZAPAMI�TYWANIAU DU�YCH LICZB.
ROZDZIA� 16. JAK ZAPAMI�TYWA� NUMERY TELEFON�W
ROZDZIA� 17. JAK ZAPAMI�TYWA� TERMINY I GODZINY SPOTKA�
ROZDZIA� 18. JAK ZAPAMI�TYWA� DATY Z CA�EGO STULECIA
ROZDZIA� 19. JAK ZAPAMI�TA� DATY I WYDARZENIA HISTORYCZNE
ROZDZIA� 20. JAK ZAPAMI�TYWA� DATY IMIENIN, URODZIN, ROCZNICE, JUBILEUSZE ITD.
ROZDZIA� 21 JAK ZAPAMI�TYWA� S�OWA OBCEGO POCHODZENIA I UCZY� SI� J�ZYK�W OBCYCH.
ROZDZIA� 22. MAPY MY�LI - NOTUJ, ABY ZAPAMI�TA�
ROZDZIA� 23. ZAPAMI�TYWANIE NAZWISK I TWARZY.
ROZDZIA� 24. JAK PRZYPOMNIE� SOBIE TO, CO POZORNIE WYLECIA�O Z G�OWY.
ROZDZIA� 25. JAK UCZY� SI� DO EGZAMINU.
ROZDZIA� 26 JAK ZAPAMI�TYWA� PRZEM�WIENIA, DOWCIPY, ROLE, WIERSZE ORAZ TRE�� ARTYKU��W I KSI��EK.
ROZDZIA� 27 ZAPAMI�TYWANIE SN�W.
ROZDZIA� 28 WNIOSKI I �WICZENIA NA PRZYSZ�O��.
INDEKS
Tony BUZAN
Urodzony w 1942 r. w Londynie Tony Buzan jest tw�rc� Map My�li, Przewodnicz�cym Fundacji "M�zg" (the Brain Foundation), za�o�ycielem Trustu "M�zg" i klub�w "Rusz g�ow�" oraz autorem poj�cia Mental Literacy (Technika My�lenia).
Studia rozpocz�� na uniwersytecie British Columbia, uzyskuj�c w 1964 r. specjalizacj� z psychologii, anglistyki, matematyki oraz nauk og�lnych. W 1966 r. pracowa� w redakcji Daily Telegraph przy Fleet Street i wydawa� the International Journal of Mensa, mi�dzynarodowy magazyn dla ludzi o wysokim ilorazie inteligencji.
Wyda� w sumie 20 ksi��ek (19 na temat m�zgu uczenia si� i ludzkiej kreatywno�ci oraz 1 zbi�r poezji). Wszystkie, w tym Use your Head (Rusz g�ow�), Make the Most of your Mind (Jak w pe�ni wykorzysta� sw�j umys�), Speed Reading (Sztuka szybkiego czytania), Buzan's Book of Genius (Buzana ksi�ga geniuszy) i Mental World Records (Rekordy sprawno�ci Umys�owej) oraz Get Ahead (I�� naprz�d) ukaza�y si� w 50 krajach, przet�umaczone na 20 j�zyk�w. Jego klasyczna ju� ksi��ka Rusz g�ow� czytana w programach BBC przekroczy�a milion egzemplarzy sprzedanych na ca�ym �wiecie.
Tony Buzan to r�wnie� niezwyk�a osobowo��, prezenter i koproducent wielu program�w radiowych , telewizyjnych, znanych i popularnych w Anglii i na �wiecie, w tym bij�cy rekordy ogl�dalno�ci program Telewizji BBC Rusz g�ow�, serial Otwarta g�owa (ITV), Zaczarowana p�tla, 1-godzinny program dokumentalny na temat umys�u i liczne programy typu talk-show. Jego dwa ostatnie videoprogramy to: Pot�ga umys�u (dystrybutor BBC Video), po�wi�cony wykorzystaniu map my�li w biznesie (pierwsza nagroda na Festiwalu IVCA w 1991 r.) oraz Gdyby tak najpierw... b�d�cy nowym spojrzeniem na pora�k� i sukces.
Tony Buzan jest doradc� rz�du i licznych organizacji mi�dzynarodowych. m. in. BP, Barelays International, Digital Equipement Corporation, Electronic Date Systems, Hewlett-Packard i IBM. Wyk�ada r�wnie� w czo�owych mi�dzynarodowych centrach biznesu, szko�ach i na uniwersytetach. Cz�onkowie Organizacji M�odych VIP-�w nazywaj� go pieszczotliwie "Mister M�zg". Autor tej ksi��ki jest r�wnie� tw�rc� Memoriad, Mistrzostw �wiata w Zapami�tywaniu i wsp�tw�rc� Olimpiad Gier Umys�owych. Wiele uwagi w swojej dzia�alno�ci po�wi�ca ludziom maj�cym trudno�ci w uczeniu si�. Posiada najwy�szy na �wiecie "iloraz inteligencji tw�rczej".
Ponadto Tony Buzan pe�ni funkcj� doradcy trener�w i zawodnik�w lekkoatletycznych dru�yn olimpijskich, m.in. konsultuje treningi brytyjskiej ekipy olimpijskiej wio�larzy i szachist�w. Jest cz�onkiem Mi�dzynarodowej Rady Psycholog�w i Instytutu Treningu i Rozwoju. Nale�y do Instytutu Dyrektor�w, jest honorowym obywatelem Miasta Londynu i Protektorem Stowarzyszenia M�odych Przedsi�biorc�w przy uniwersytetach Cambridge i Bristolskim. Uzupe�nieniem jego listy dyplom�w i wyr�nie�, na kt�rej znajduje si� r�wnie� nagroda organizacji YPO1, jest ostatnio przyznana przez EDS2 nagroda Eagle Catcher Award (Nagroda �owc�w Or��w), wr�czana tym, kt�rzy pr�buj� osi�gn�� niemo�liwe i robi� to!
(dedykacje i podzi�kowania)
Wybrance muz, idealnej c�rce Zeusa i Mnemozyny i mojej drogiej przyjaci�ce, artystce Lorraine Gill
Osoby, kt�rych pomoc i wsp�praca umo�liwi�a mi napisanie tej ksi��ki i kt�rym dzi�kuj� w szczeg�lno�ci:
Zita Albes; Jennie Allen; Astrid Andersen, Jeannie Beattie; Nick Beytes; Mark Brown; Joy Buttery; mojemu bratu Barry'emu Buzanowi; Bernard Chibnall; Tessa Clark; Carol Coaker; Steve i Fanny Colling; Susan Crockford; Tricia Date; Janet Dominey; Charles Elton; Janice English; Lorraine Gill; Bill Harris; Brian Helweg-Larsen; Thomas Jarlov; Trish Lillis; Hermione Lovell; Annette McGee; Joe McMahon; Vanda North; Khalid Ranjah; Pep Reiff; Auriol Roberts; Robert Millar Smith; Chirs i Pat Stevens; Jan Streit; Christoper Tatham; Lee Taylor; Nancy Thomas; Sue Vaudin; Jim Ward; Bill Watts; Gillian Watts; Phyllida Wilson.
Wprowadzenie:
Ju� w latach dzieci�cych, podobnie jak ka�dy z moich r�wie�nik�w - zacz��em poznawa� tajemniczy i trudny do opisania �wiat ludzkiej pami�ci. To by�o naprawd� fascynuj�ce. W mair� up�ywu lat odkrywa�em, �e w sytuacjach przypadkowych, w zabawie lub w czasie wypoczynku moja pami�� dzia�a�a tak niezawodnie, �e nawet tego nie zauwa�a�em, ale w czasie egzamin�w czy klas�wek zawodzi�a wyra�nie. Ku memu zdumieniu, w takich sytuacjach ju� wtedy m�wi�o si� o "z�ej pami�ci" - przera�aj�cej niekiedy krainie zapominania.
W dzieci�stwie mia�em du�o do czynienia ze zwierz�tami na wsi i przekonywa�em si� naocznie jak cz�sto stworzenia pogardliwie zwane "g�upimi" wykazuj� pami�� o wiele lepsz� ni� moja. Dlaczego wi�c ta nasza ludzka tak cz�sto zawodzi?
Temat ten poch�ania� mnie coraz bardziej. Zag��bi�em si� po uszy w ksi��kach, artyku�ach, literaturze fachowej. Zaczynaj�c od podstaw czyta�em o staro�ytnych Grekach, kt�rzy wymy�lili pierwsze techniki i systemy pami�ciowe, przydatne w praktyce dnia codziennego i jak staro�ytni Rzymianie wykorzystywali je do zapami�tywania rozbudowanej mitologii, tre�ci ca�ych ksi�g oraz wielogodzinnych przem�wie� wyg�aszanych p�niej ku zdumieniu s�uchaczy w czasie senackich obrad i posiedze�.
W latach studenckich zajmowa�em si� dalej t� tematyk�. Kt�rego� dnia uderzy�a mnie pewna my�l: przecie� te podstawowe metody i techniki pami�ciowe mog� nie tylko usprawni� pami�� "mechaniczn�", dzi�ki kt�rej cz�owiek powtarza co� jak papuga, ale pos�u�y� r�wnie� do stworzenia gigantycznej umys�owej "bazy danych" z b�yskawicznym dost�pem, a przy okazji zwi�kszy� og�ln� zdolno�� pojmowania i rozumowania.
Zacz��em wi�c stosowa� te techniki ucz�c si� do egzamin�w; aby kszta�ci� wyobra�ni� i wzmacnia� w�asn� pami�� pomaga�em r�wnie� kolegom, zw�aszcza tym zagro�onym skre�leniem z listy, kt�rzy szybko zacz�li uzyskiwa� noty dobre i celuj�ce.
Gwa�towny rozw�j bada� nad tajnikami umys�u w ostatnim dziesi�cioleciu potwierdzi� to, co wszyscy mnemotechnicy, uczestnicy gier umys�owych, prestidigitatorzy i teoretycy wiedzieli od dawna: pojemno�� naszej pami�ci i mo�liwo�ci odtwarzania zapami�tanych informacji s� o wiele, zaskakuj�co wiele wi�ksze ni� nam si� wydaje.
Pami�� na zawo�anie stanowi kompleksowe rozwini�cie w�tk�w pami�ciowych, kt�rym po�wi�ci�em jeden z rozdzia��w innej mojej ksi��ki Rusz g�ow� pozwoli ci ona na pierwsze kroki po niezwyk�ym miejscu, kt�re powinno zaczyna� list� siedmiu cud�w �wiata: po "wisz�cych ogrodach" naszej nieograniczonej pami�ci i niczym nie skr�powanej wyobra�ni.
Nasze 21 urodziny
Specjalne, jubileuszowe wydanie Pami�ci na zawo�anie, kt�re trzymasz w r�ku, przypad�o w 21-lecie wydania innej mojej ksi��ki pt. Use your Head (Rusz g�ow�), z kt�rej spo�eczno�� �wiata dowiedzia�a si� po raz pierwszy o mapach my�li. By�o to w 1974 r., a mapy my�li okaza�y si� pierwszym od pi�ciuset lat nowym systemem pami�ciowym.
Na pocz�tku lat 90-tych ludzi interesuj�cych si� �wiczeniem i rozwojem pami�ci by�o ju� tak wielu, �e mo�liwe sta�o si� zorganizowanie pierwszej Memoriady - Mi�dzynarodowych Mistrzostw �wiata w Zapami�tywaniu. Wykorzystuj�c metody i techniki pami�ciowe opisane w tej ksi��ce zawodnicy bior�cy w niej udzia� zapami�tywali tali� kart w nieca�e 3 minuty, liczby nawet 100-cyfrowe i w og�le ogromn� ilo�� r�nych informacji w niewiarygodnie kr�tkim czasie.
Dominic O'Brien i Jonathan Hancock, obaj mistrzowie �wiata, wyja�niali opinii publicznej w jaki spos�b doszli do swoich niezwyk�ych zdolno�ci zapami�tywania tworz�c tak gigantyczne "mapy pami�ciowe, oparte o zasad� OBRAZ PLUS AKCJA (patrz str. ...). Coraz liczniejsze dowody potwierdza�y skuteczno�� owych map my�li i zasad mnemotechnicznych opisanych w niniejszej ksi��ce.
W szkole w Eton3 16-letni James Longwrth ustanowi� rekordy �wiata w zapami�taniu liczb wielocyfrowych i kolejno�ci kart (tali� w 1,5'!). Dzi�ki technikom pami�ciowym i mapom my�li �w student uzyskiwa� wybitne oceny na egzaminach, w najmniejszym stopniu nie rezygnuj�c z aktywnego �ycia teatralnego, towarzyskiego i sportowego.
Natasza Diot, uczennica szko�y St. David w Ashford, Middlesex, zdoby�a mistrzostwo �wiata kobiet w zapami�tywaniu, uzyskuj�c 9 sz�stek w systemie GCSE4, b�d�c przy tym wybitn� sportsmenk�. Natasza wkr�tce potem zosta�a moim asystentem badawczym; to m. in. dzi�ki jej pomocy powsta�a ksi��ka Buzan's Book of Genius.
A James Lee zab�ysn�� jako gwiazda telewizyjna. Pojawi� si� ostatnio w programie, w kt�rym zadziwia� widz�w niezwyk�ymi popisami pami�ciowymi.
Zainspirowani tymi przyk�adami cz�onkowie klub�w Rusz g�ow� powo�ali specjaln� grup� "pami�ciowc�w", dla kt�rych metody i techniki pami�ciowe sta�y si� swoistym "aerobicem mentalnym" i sposobem na zapami�tanie tysi�cy przydatnych w �yciu codziennym danych i informacji.
W 1993 r. zasady mnemotechniczne wy�o�one w Pami�ci na zawo�anie, a zw�aszcza teoria kryj�ca si� w micie o Zeusie i Mnemozynie (patrz str. ...) da�y podstawy nowej formule pracy umys�u: E+P=, w my�l kt�rej energia5 dodana do pami�ci wyzwala niesko�czon� kreatywno�� ludzkiego umys�u.
Twoja przygoda w tym magicznym i fantastycznym �wiecie w�a�nie si� zaczyna...
Jak pos�ugiwa� si� "Pos�ugiwaniem si� pami�ci�"
Uk�ad tej ksi��ki jest tak skomponowany, aby mo�liwie najszybciej osi�gn�� zamierzon� popraw� pami�ci. Tre�� ca�o�ci dzieli si� na trzy g��wne cz�ci. Z cz�ci I. dowiesz si� jak kszta�towa�a si� nasza wiedza o pami�ci i systemach pami�ciowych. W cz�ci II. znajdziesz opis G��wnego Systemu Pami�ciowego oraz jak go wykorzystywa� w praktyce. Po lekturze cz�ci III. nauczysz si� zapami�tywa� dowolne informacje dzi�ki mapom my�li.
A bardziej dok�adnie: rozdzia�y 1 - 9 obejmuj� sprawdzian twoich obecnych mo�liwo�ci pami�ciowych, podstawowe informacje o dzia�aniu pami�ci i podstawowe zasady, kt�re musisz zna�, aby rozwin�� pami�� w stopniu naprawd� niezwyk�ym. Poznasz tu podstawy �a�cuchowej Metody Skojarze� i kilka "dora�nych" list tzw. zak�adek pami�ci umo�liwiaj�cych zapami�tanie 10, 20 i 25 dowolnych informacji.
Rozdzia� 10. pokazuje jak powi�kszy� poznane listy zak�adek 10-krotnie, a p�niej 100-krotnie!
W rozdziale 11. przeczytasz o tym, jak zachowuje si� pami�� w funkcji czasu, dzi�ki czemu b�dziesz m�g� tak roz�o�y� prac� lub nauk�, aby maksymalnie wykorzysta� jej mo�liwo�ci.
Rozdzia� 12. to G��wny System Pami�ciowy, nazwany tak dlatego, �e tworzy podstaw� dla praktycznie nieograniczonej liczby innych system�w, przydatnych zw�aszcza do zapami�tywania informacji opisanych w rozdzia�ach 14 - 21, wi�c kart, liczb wielocyfrowych (poprawisz dzi�ki temu wyniki swoich test�w na inteligencj�), numer�w telefon�w, spraw do za�atwienia, rocznic, termin�w i dat z ca�ego bie��cego stulecia, s��w obcego pochodzenia i s��w obcoj�zycznych.
Rozdzia� 22. traktuje o nowej technice zwanej map� my�li. Ta nowa metoda pami�ciowa prze�o�ona na sztuk� notowania polepszy conajmniej 10-krotnie to, jak zapami�tujesz i odtwarzasz zapami�tane informacje.
Z rozdzia��w 23 - 27 dowiesz si�, jak ��czy� mapy my�li z innymi systemami pami�ciowymi, aby �atwiej zapami�tywa� nazwiska i twarze, przypomina� sobie to, co zapomnia�e�, lepiej zdawa� egzaminy ustne i pisemne, wyg�asza� przem�wienia, opowiada� dowcipy i zapami�tywa� sny.
Bardzo polecam, aby� najpierw przejrza� ca�� ksi��k� ot tak, dla przyjemno�ci, a p�niej przeczyta� uwa�nie rozdzia�y 1 - 13, co da ci solidne podstawy do dalszych �wicze�.
Wychodz�c z tego poziomu mo�esz dalej czyta� w dowolnej kolejno�ci rozdzia�y od 14 do 21, albo przeskoczy� od razu do rozdzia�u 22., po czym zapozna� si� z tre�ci� rozdzia��w 23 - 28, te� niekoniecznie w narzuconej kolejno�ci.
Najwa�niejsze jest jednak to, aby� w miar� czytania w maksymalnym stopniu wykorzystywa� si�� swoich skojarze� i niczym nie skr�powan� wyobra�ni�. Pami�taj, �e masz si� przede wszystkim bawi�!
CZʌ� I. HISTORIA WIEDZY O PAMI�CI I SYSTEMACH PAMI�CIOWYCH.
Rozdzia� 1.
Czy masz doskona�� pami��?
Masz fenomenaln� pami��. To stwierdzenie jest prawd�, mimo powszechnie uznawanych stwierdze� w rodzaju:
1. Wi�kszo�� z nas zapami�tuje zaledwie 10% nazwisk napotykanych ludzi
2. Wi�kszo�� z nas zapomina co najmniej 39% podawanych nam numer�w telefon�w
3. Uwa�amy, �e w starszym wieku pami�� gwa�townie si� pogarsza
4. Wielu z nas pije, a przeci�tna dawka alkoholu w typowym "drinku" niszczy 1000 kom�rek m�zgowych
5. Bez wzgl�du na ras�, wiek, kultur� i poziom wykszta�cenia cz�owiek ci�gle narzeka na z�� pami��
6. Wszelkie niepowodzenia, r�wnie� w sztuce zapami�tywania, zrzucamy na og� na konto tego, �e jeste�my tylko lud�mi, a wi�c, �e nasze kl�ski s� "dziedziczn�" cech� naszej natury
7. Najpewniej wypadn� fatalnie w wi�kszo�ci test�w pami�ciowych opisywanych w nast�pnym rozdziale.
Jak upora� si� z trudno�ciami przedstawionymi w p. 1, 2 i 7 dowiesz si� z dalszej cz�ci tej ksi��ki. Przekonasz si�, �e mo�na �wietnie da� sobie rad� z wszystkimi testami pami�ciowymi, naprawd� �atwo zapami�tywa� nazwiska, numery telefon�w itp. - je�li tylko wiesz jak.
Pami�� mo�e pogarsza� si� z wiekiem, ale tylko je�li przestajesz si� ni� pos�ugiwa�, odwrotnie - je�li j� �wiczysz, staje si� coraz lepsza, bez wzgl�du na up�yw czasu.
Nie ma wyra�nych dowod�w na to, �e umiarkowane spo�ywanie alkoholu niszczy kom�rki m�zgowe. Nieporozumienie bierze si� st�d, �e nadmierne u�ywanie alkoholu - i tylko ndamierne - rzeczywi�cie prowadzi do trwa�ych uszkodze� w korze m�zgowej.
Powszechne narzekania na z�� pami�� w kulturach r�nych ras i narod�w przypisa� nale�y nie u�omno�ci natury ludzkiej i/lub cechom "dziedzicznym", ale dw�m podatnym na zmiany czynnikom: 1/ negatywnemu nastawieniu i 2/ brakowi wiedzy.
ZMIANA NEGATYWNEGO MY�LENIA
Jest taka nieformalna organizacja o zasi�gu mi�dzynarodowym, kt�rej liczba cz�onk�w stale ro�nie. Organizacja ta o charakterze klubu szczyci si� dewiz�: mam coraz gorsz� pami��.
Jak�e cz�sto spotykamy ludzi, kt�rzy entuzjastycznie i z najwy�szym upodobaniem stwierdzaj�: "wie pan. moja pami�� nawet w po�owie nie umywa si� do tej, jak� mia�em w m�odo�ci" albo "no nic nie poradz�, wszystko zapominam", na co ich rozm�wcy r�wnie entuzjastycznie odpowiadaj�: "znam, znam to uczucie, u mnie, wie pan jest jeszcze gorzej...".
I ludzie ci, ujmuj�c si� krzepi�co pod ramiona, schodz� rado�nie ze szczyt�w sprawno�ci umys�owej w mroczn� dolin� "m�odocianych sklerotyk�w", gdy� takie rozmowy wiod� nawet 30-latkowie.
To negatywne, niebezpieczne i b��dne w dodatku my�lenie rodzi si� z braku w�a�ciwego treningu; zadaniem tej ksi��ki jest zmieni� t� sytuacj�.
Zatrzymajmy si� na chwil� przy tej "superpami�ci" w m�odym wieku, do kt�rej tak wielu z nas powraca nostalgiczn� my�l�. Je�li sam chcesz zobaczy� jak to wygl�da, odwied� jak�� szko�� podstawow� tu� po lekcjach, wejd� np. do klasy 1-szo lub 2-go klasist�w i zapytaj, co uczniowie zostawili (czyt. zapomnieli) przed p�j�ciem do domu. I znajdziesz na pewno: zegarki, o��wki, pi�ra, s�odycze, pieni�dze, kurtki i inne okrycia, ksi��ki, kubki, gumki, maskotki, sprz�t sportowy i inne ca�kiem wa�ne dla m�odego cz�owieka rzeczy.
Jedyna r�nica mi�dzy doros�ym w �rednim wieku, kt�ry zapomnia� wykona� wa�nego telefonu lub zostawi� teczk� z dokumentami w biurze, a siedmiolatkiem, kt�ry po powrocie do domu stwierdza, �e zostawi� w szkole zegarek, swoje kieszonkowe lub zeszyty z zadan� prac� domow� le�y w zachowaniu. Siedmiolatek na pewno nie wpadnie w depresj�, nie z�apie si� za g�ow� i nie krzyknie: Rany boskie, mam dopiero 7 lat i ju� przestaj� pami�ta�!
Zapytaj sam siebie: o ilu rzeczach tak naprawd� pami�tasz ka�dego dnia? Wi�kszo�� z nas powie: od 100 do 10.000. W rzeczywisto�ci jest to kilka milion�w r�nych informacji. Nasza pami�� jest po prostu niezwyk��, pracuje z niebywa�� wr�cz efektywno�ci�. Przecie� ma�o kto zdaje sobie spraw� z faktu, �e ka�de wypowiadane lub s�yszane s�owo jest najpierw wydobywane z pok�ad�w pami�ci, potem rozpoznawane i wreszcie umieszczane we w�a�ciwym kontek�cie. I ten proces dzieje si� niemal NATYCHMIAST! Wszystko, dos�ownie wszystko co robimy ka�dego dnia, przez ca�e �ycie, ka�da nasza percepcja, my�l jest funkcj� naszej pami�ci. Jej dzia�anie jest niemal perfekcyjne. Te nieliczne (procentowo) rzeczy, o kt�rych zapominamy lub kt�rych nie pami�tamy, to jak nieliczne plamy na bezmiarze oceanu. I jak na ironi� o tych niewielu niedomaganiach pami�ci pami�tamy g��wnie dlatego, �e s� tak rzadkie.
Dzisiaj mamy coraz wi�cej dowod�w na to, �e nasza pami�� mo�e by� nie tylko o ca�e niebo lepsza ni� nam si� wydaje, ale wr�cz doskona�a.
Oto argumenty, kt�re warto przemy�le�:
1. Sny.
Wielu ludziom �ni� si� bardzo wyra�nie i �ywo znajomi, przyjaciele, cz�onkowie rodziny, kochankowie nie widziani od wielu dziesi�tk�w lat. I �ni� im si� tak, jakby rozmawiali z nimi wczoraj- wszystkie obrazy s� kolorowe, pe�ne szczeg��w i bardzo, bardzo realne. A wi�c gdzie� w m�zgu musi istnie� obszerna "przechowalnia" takich wiernych obraz�w i skojarze�, kt�re nie blakn� z up�ywem czasu i kt�re mogliby�my sobie przypomnie�, gdyby zadzia�a� w�a�ciwy wyzwalacz. Z rozdzia�u 27. (str. ...) dowiesz si�, jak zapami�tywa� sny.
2. Nag�e, przypadkowe przypomnienia. Chyba ka�dy z nas tego do�wiadcza�. W najmniej spodziewanym miejscu przypominamy sobie ludzi lub zdarzenia z przesz�o�ci. Tak dzieje si� np. kiedy odwiedzamy star� szko��. Jaki� zapach, dotkni�cie, szczeg�, d�wi�k wywo�uj� niekiedy istn� lawin� obraz�w pozornie zapomnianych. Skoro dzi�ki jakiemu� wra�eniu zmys�owemu mo�emy odtworzy�, i to szczeg�owo, jaki� zapomniany obraz, fakt, �e zapach �wie�o upieczonego chleba lub d�wi�k melodii przywo�uj� bardzo wyra�ne wspomnienia z przesz�o�ci, w takim razie gdyby te "wyzwalacze" by�y bardziej precyzyjne, przypominaliby�my sobie znacznie, znacznie wi�cej. Z powy�szych do�wiadcze� wynika, �e m�zg zatrzymuje takie informacje.
3. Fenomen rosyjskiego "S" Na pocz�tku 20-go wieku m�ody rosyjski dziennikarz Szereszewski (A.R. Luria w ksi��ce The Mind of Mnemonist nazywa go po prostu "S") przychodzi� na liczne i gadatliwe kolegia redakcyjne i ku zdziwieniu obecnych, nigdy nie robi� notatek. Zmuszony do wyja�nie� zmieszany przyzna�, �e nie rozumie po co mia�by w og�le co� pisa�. Z jego o�wiadcze� wynika�o, �e najzwyczajniej w �wiecie pami�ta ka�de s�owo redaktora naczelnego, problem wi�c nie istnieje. Poddany sprawdzianowi "S" rzeczywi�cie udowodni�, �e pami�ta nie tylko kto co m�wi� na zebraniu s�owo w s�owo, zdanie po zdaniu, ale nawet zmiany intonacji. Przez nast�pnych 30 lat jego niezwyk�e umiej�tno�ci bada� i testowa� Aleksander Luria, czo�owy �wczesny rosyjski psycholog i ekspert w dziedzinie pami�ci. Luria wykaza�, �e "S" nie jest jakim� przypadkiem anormalnym. lecz po prostu ma doskona�a pami��. Stwierdzi� r�wnie�, �e "S" ju� w bardzo m�odym wieku zacz�� stosowa� podstawowe regu�y mnemoniki (patrz rozdzia� 4, str. ...), co szybko sta�o si� jego drug� natur�. "S" nie by� przypadkiem wyj�tkowym. Historia edukacji, medycyny i psychologii a� roi si� od podobnych przypadk�w, tj. ludzi z pami�ci� doskona��, kt�rych m�zgi nie odbiega�y od normy, i kt�rzy jako dzieci "odkryli" podstawowe mechanizmy dzia�ania pami�ci.
4. Eksperymenty prof. Rosensweiga Prof. Mark Rosensweig, kalifornijski neuropsycholog, przez wiele lat bada� pojedyncz� kom�rk� m�zgu i jej mo�liwo�ci przekazywania informacji. Ju� w 1974 r. naukowiec stwierdzi�, �e gdyby przez ca�e swoje �ycie nasz m�zg zapami�tywa� co sekund� 10 nowych informacji, wykorzystaliby�my jeszcze o wiele mniej ni� po�ow� jego mo�liwo�ci. Rosensweig podkre�li� r�wnie�, �e problemy pami�ciowe nie maj� niczego wsp�lnego z pojemno�ci� m�zgu, a wi��� si� raczej ze sposobem "organizacji i zarz�dzania" tym swoistym magazynem pami�ci o praktycznie nieograniczonej kubaturze.
5. Do�wiadczenia prof. Penfielda Prof. Wilder Penfield z Kanady doszed� do odkry� zwi�zanych z pojemno�ci� ludzkiej pami�ci przez przypadek. Pobudza� mianowicie cienkimi elektrodami pojedyncze neurony, aby zlokalizowa� te obszary m�zgu, kt�re wywo�uj� ataki epilepsji. Ku swemu zdziwieniu stwierdzi�, �e w wyniku pobudzania niekt�rych kom�rek, jego pacjenci zaczynali przypomina� sobie odleg�� przesz�o��. I nie by�y to "zwyk�e" przypomnienia, a raczej barwny, szczeg�owy opis dawnego prze�ycia, z pe�n� gam� zwi�zanych z nim wra�e� zmys�owych, a wi�c zapach�w, d�wi�k�w, smak�w, ruchu itp. Odleg�o�� w czasie tych prze�y� mie�ci�a si� od kilku godzin przed eksperymentem do 40 i wi�cej lat wstecz. Penfield wywnioskowa� wi�c, �e w ka�dej kom�rce lub wi�zce kom�rek znajduje si� dok�adny zapis wszystkiego, co nam si� przydarzy�o w �yciu i gdyby tylko znale�� w�a�ciwy "wyzwalacz" da�oby si� wy�wietli� taki film z przesz�o�ci ze wszystkimi szczeg�ami.
6. Ilo�� mo�liwych po��cze� mi�dzy neuronami m�zgu Prof. Piotr Anokhin, najzdolniejszy ucze� s�ynnego Paw�owa, bada� w ostatnich latach mo�liwo�ci po��cze� mi�dzy kom�rkami ludzkiego m�zgu. Jego odkrycia sta�y si� niezwykle wa�ne dla badaczy pami�ci. Ot� wydaje si�, �e "�lad pami�ciowy" przyjmuje posta� obwodu elektromagnetycznego utrwalonego przez r�ne konfiguracje po��cze� mi�dzy kom�rkami m�zgowymi. Anokhin wiedzia� ju�, �e m�zg zawiera ok. biliona kom�rek, ale ta gigantyczna liczba wydaje si� i tak ma�a w por�wnaniu z ilo�ci� mo�liwych po��cze� mi�dzy nimi. Rosyjski uczony obliczy�, �e liczba takich konfiguracji albo "stopni swobody" jest tak ogromna, �e - u�ywaj�c jego s��w - "... trzeba by j� zapisa� szeregiem cyfr (normalnej wielko�ci) przekraczaj�cym p�tora miliona kilometr�w". Przy takiej ilo�ci po��cze� nasz m�zg to rzeczywi�cie gigantyczna klawiatura, na kt�rej mo�na wygrywa� setki milion�w r�nych melodii. Twoja pami��, to w�a�nie ta muzyka.
7. Do�wiadczenia "przed�miertne" Wielu ludzi ogl�da�o z do�u migotliw� powierzchni� basenu w przekonaniu, �e zosta�o im nie wi�cej ni� 2 minuty �ycia. Inni widzieli gwa�townie malej�c� kraw�d� ska�y, od kt�rej w�a�nie odpadli, jeszcze inni s�yszeli narastaj�cy zgrzyt hamulc�w 12-tonowej ci�ar�wki p�dz�cej na nich z szybko�ci� 100 km/h. Ci, kt�rzy prze�yli takie kra�cowe do�wiadczenia opowiadali zawsze o tym samym: w tych ostatnich sekundach niczym na zwolnionym filmie ca�e �ycie staje cz�owiekowi przed oczami, dos�ownie ca�e, od chwili narodzin. Na sugesti�, �e by� mo�e by�y to tylko najwa�niejsze chwile �ycia, ludzie ci z pe�nym przekonaniem utrzymywali, �e by�o to ca�e �ycie, ��cznie z wydarzeniami, kt�rych w og�le nie pami�tali a� do tych krytycznych sekund. W�a�nie tak: zobaczy�em ca�e �ycie jak na filmie - takie zdanie uporczywie powtarza si� we wszystkich relacjach. A wi�c kolejny dow�d na niezwyk�� pojemno�� naszej pami�ci, z czego zaczynamy sobie dopiero zdawa� spraw�.
8. Pami�� fotograficzna Pami�ci� fotograficzn� lub ejdetyczn� s� obdarzeni ludzie, kt�rzy potrafi� zapami�ta� z nadzwyczajn� dok�adno�ci�, chocia� zwykle na kr�tko, wszystko co zobaczyli. To szczeg�lny fenomen. T� umiej�tno�� zatraca si� z czasem, ale rzeczywi�cie bywa niewiarygodna. Posiadacze takiej pami�ci potrafili np. precyzyjnie odtworzy� uk�ady 100 plam przypadkowo rzuconych na bia�� kartk� papieru. Wniosek? Opr�cz pami�ci kr�tko- i d�ugotrwa�ej mamy jeszcze chwilow� pami�� fotograficzn�. Wydaje si� r�wnie�, �e u dzieci umiej�tno�� ta jest naturaln� cech� ich umys�u, kt�r� jednak trac�, poniewa� zbyt mocno ka�emy im koncentrowa� si� na zadaniach logicznych i j�zykowych, a za ma�o na pracy wyobra�ni i ca�o�ciowym rozwoju mo�liwo�ci umys�owych.
9. Tysi�c fotografii. W przeprowadzanych ostatnio do�wiadczeniach pokazywano ludziom, mniej wi�cej co sekund�, 1000 fotografii. Nast�pnie psycholodzy tasowali te 1000 zdj�� z 100-tk� innych, r�nych od orygina��w i prosili, aby uczestnicy eksperymentu od�o�yli te, kt�rych nie widzieli za pierwszym razem. Wszyscy, bez wzgl�du na to jak oceniali swoj� pami��, rozpoznawali niemal ka�de zdj�cie, kt�re widzieli, jak i te, kt�rych nie widzieli poprzednio. Nie wszyscy pami�tali kolejno�� prezentacji, ale zdecydowanie pami�tali obrazy - co potwierdza powszechn� opini�, wspart� do�wiadczeniem, �e lepiej zapami�tujemy twarze ni� nazwiska.
10. Techniki pami�ciowe. Techniki pami�ciowe, kt�re mo�na zawrze� w poj�ciu "mnemonika" to system "kod�w pami�ciowych" umo�liwiaj�cych zapami�tanie dowolnych informacji. Do�wiadczenia z wykorzystywaniem owych metod udowodni�y, �e je�li ich "u�ytkownik" zapami�tuje 9 z 10 informacji, zapami�ta r�wnie� 900 z 1000, 9.000 z 10.000, 900.000 ze 100.000 itd. Podobnie je�li kto� zapami�tuje doskonale np. 10 z 10 informacji, zapami�ta r�wnie� ca�y ich milion. Techniki pami�ciowe pozwalaj� wykorzysta� fenomenalne zasoby naszej pami�ci i wydobywa� z nich to, co nam potrzebne. Zasady tych technik poda�em w rozdziale 4, w pozosta�ych znajdziecie opis najwa�niejszych, najbardziej praktycznych i naj�atwiejszych do nauczenia si� metod pami�ciowych oraz uwagi, jak mo�na je wykorzysta� w niemal ka�dej dziedzinie naszej aktywno�ci. Na pocz�tku tej niezwyk�ej zabawy i przygody umys�owej warto, aby� sprawdzi� swoj� pami��, zobaczy� na co j� sta� w tej chwili. W nast�pnym rozdziale znajdziesz kilka test�w pami�ciowych, b�d�cych �wietn� baz� por�wnawcz� dla przysz�ych post�p�w. Kiedy sko�czysz lektur� tej ksi��ki, wr�� do tych test�w raz jeszcze i por�wnaj wyniki. Zobacz sam na co sta� twoj� pami��, wspart� nowo nabytymi umiej�tno�ciami. Zapewniam, �e w wi�kszo�ci wypadk�w, w miar� czytania kolejnych rozdzia��w, mo�liwo�ci twojej pami�ci stan� si� wr�cz imponuj�ce.
Rozdzia� 2.
Sprawd� swoj� pami��
Bardzo niewielu ludzi ch�tnie poddaje si� takim pr�bom. Pow�d? Wi�kszo�� z nas �ywi po prostu mylne przekonania co do granic mo�liwo�ci i sprawno�ci w�asnego umys�u. Spos�b w jaki nas uczono (czy raczej nie uczono) w szkole sprawia, �e nawet te proste pomieszczone ni�ej testy i zadania pami�ciowe wydadz� si� bardzo trudne lub wr�cz niemo�liwe do wykonania. A jednak le�� one ca�kowicie w granicach mo�liwo�ci ka�dego przeci�tnego umys�u. A wi�c - to bardzo wa�ne - nie przejmuj si� ewentualnym niepowodzeniem. Po lekturze tej ksi��ki poradzisz sobie z podobnymi zadaniami nie tylko �atwo, ale i z przyjemno�ci�.
�A�CUCHOWA METODA SKOJARZE�
Przeczytaj list� poni�szych dwudziestu s��w tylko raz i zapami�taj je wszystkie w podanej kolejno�ci. Zapisz je p�niej na str...., na kt�rej znajdziesz r�wnie� zasady punktacji dla wszystkich zada�:
tapeta s�o�
g�ra wi�zienie
sp�dniczka lusterko
struna walizka
lody ro�lina
no�yczki moc
gw�d� bezpieczny
zegarek melon
piel�gniarka kundel
perfumy grawer
ZAK�ADKOWA METODA ZAPAMI�TYWANIA
W ci�gu 60 sek. zapami�taj list� poni�szych 10 s��w. Cel tego �wiczenia to zapami�tanie na wyrywki s��w po��czonych uprzednio z zadan� liczb�. Po up�ywie 1 minuty odtw�rz zapami�tane pary na str. ...
1. atom 6. dach�wka
2. drzewo 7. szyba
3. stetoskop 8. mi�d
4. sofa 9. szczotka
5. aleja 10. pasta do z�b�w
ZAPAMI�TYWANIE LICZB
Przyjrzyj si� podanym ni�ej czterem 15-sto cyfrowym liczbom, i daj sobie najwy�ej p� minuty na zapami�tanie ka�dej z nich. Po ka�dych 30 sekundach otw�rz ksi��k� na str. ... i zapisz zapami�tan� liczb� tak dok�adnie jak potrafisz:
1. 798485328185423
2. 493875941254945
3. 784319884385628
4. 825496581198762
NUMERY TELEFON�W
Zapami�taj w ci�gu najwy�ej 2 minut poni�sze numery telefon�w i ich w�a�cicieli, po czym na str. ... odpowiedz na stosowne pytania:
Sklep ze zdrow� �ywno�ci� 7857953
Tw�j partner od tenisa 8407336
Hydraulik 6910262
Str� na parkingu 7812702
Kwiaciarnia 7185739
Kasa teatralna 8679521
Lekarz domowy 2429111
Dyskoteka 6441616
Ulubiona restauracja 3546350
Radny 4570100
ZAPAMI�TYWANIE KART I ICH KOLEJNO�CI
Poni�ej znajdziesz ponumerowane od 1 do 52 karty ca�ej talii. Po�wi�� nie wi�cej ni� 5 minut na zapami�tanie ca�o�ci, po czym na str. ... zapisz je w inne kolejno�ci
1.
10-tka karo
27.
4-ka kier
2.
As pik
28.
2-ka karo
3.
3-ka kier
29.
Walet pik
4.
Walet trefl
30.
6-tka pik
5.
5-tka trefl
31.
2-ka kier
6.
5-tka kier
32.
4-ka karo
7.
6-tka kier
33.
3-ka pik
8.
8-ka trefl
34.
8-ka karo
9.
As trefl
35.
As kier
10.
Dama trefl
36.
Dama pik
11.
Kr�l pik
37.
Dama karo
12.
10-tka kier
38.
6-ka karo
13.
6-tka trefl
39.
9-ka pik
14.
3-ka karo
40.
10-ka trefl
15.
4-ka pik
41.
Kr�l kier
16.
4-ka trefl
42.
9-tka kier
17.
Dama kier
43.
8-ka pik
18.
5-tka pik
44.
7-ka pik
19.
Walet karo
45.
3-ka trefl
20.
7-ka kier
46.
As karo
21.
9-tka trefl
47.
10-tka pik
22.
Kr�l karo
48.
8-ka kier
23.
7-ka trefl
49.
7-ka karo
24.
2-ka pik
50.
9-tka karo
25.
Walet kier
51.
2-ka trefl
26.
Kr�l trefl
52.
5-ka karo
NAZWISKA I TWARZE
Przyjrzyj si� dziesi�ciu twarzom, narysowanym na nast�pnych dw�ch stronach. Po dw�ch minutach wpisz w�a�ciwe nazwisko pod w�a�ciwymi twarzami na str. .... Zasady punktacji znajdziesz na str. ...
(twarze jak na str. 22 - 23 orygina�u)
podpisy pod rysunki:
1. Nadarkiewicz
2. Zacharski
3. Paw�owski
4. Szkudlarek
5. Kowalska
6. Kaniewska
7. Kalinowski
8. Krukowski
9. Pucis
10. Nowicka
DATY I WYDARZENIA
To Tw�j ostatni test - kilka do�� wa�nych dat z historii. Zapami�taj je w ci�gu 2 min., po czym sprawd� pami�� na str. ...
1. 1770 urodzi� si� Beethoven
2. 1815 bitwa pod Waterloo
3. 1808 wynalazek teleskopu
4. 1905 opublikowanie teorii wzgl�dno�ci Einsteina
5. 1775 ameryka�ska Deklaracja Niepodleg�o�ci
6. 1789 Rewolucja Francuska
7. 1146 pocz�tek panowania Boles�awa K�dzierzawego w Polsce
8. 1772 Roggeveen odkrywa Wysp� Wielkanocn�
9. 1605 bitwa pod Kircholmem
10. 44 pne �mier� Cezara z r�k zamachowc�w
ODPOWIEDZI
�A�CUCHOWA METODA SKOJARZE� (patrz str. ...)
Zapisz poni�ej to, co zapami�ta�e�, w ��danej kolejno�ci
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
_______________________________
Punktacja: wpisz poni�ej liczb� element�w, kt�re zapami�ta�e� w og�le oraz liczb� element�w, zapami�tanych w zadanej kolejno�ci (je�li zmieni�e� kolejno�� dw�ch element�w, oba zapami�ta�e� �le wg tego kryterium). Postaw sobie 1 punkt za ka�dy zapami�tany element i 1 punkt za ka�dy zapami�tany element we w�a�ciwej kolejno�ci. )Maksymalna ilo�� punkt�w - 40).
Liczba element�w zapami�tanych -
Liczba element�w zapami�tanych
we w�a�ciwej kolejno�ci -
ZAK�ADKOWA METODA ZAPAMI�TYWANIA (patrz str. ...)
Przy ka�dej podanej ni�ej liczbie wpisz przyporz�dkowany jej element:
10. 1.
8. 3.
6. 5.
4. 7.
2. 9.
Liczba prawid�owo zapami�tanych par: _______
ZAPAMI�TYWANIE LICZB (patrz str. ...)
Zapisz obok ka�d� z zapami�tanych 15-cyfrowych liczb
A _______________________________
B _______________________________
C _______________________________
D _______________________________
Postaw sobie 1 punkt za ka�d� cyfr� zapisan� we w�a�ciwym miejscu i zsumuj je (x).
Wynik:=
NUMERY TELEFON�W (patrz str. ...)
Sklep ze zdrow� �ywno�ci� _______________________________
Tw�j partner od tenisa _______________________________
Hydraulik _______________________________
Str� na parkingu _______________________________
Kwiaciarnia _______________________________
Kasa teatru _______________________________
Lekarz domowy _______________________________
Dyskoteka _______________________________
Ulubiona restauracja _______________________________
Radny _______________________________
Punktacja: 1 punkt za ka�dy dobrze zapami�tany numer (nawet je�li pomylisz tylko cyfr�, dodzwonisz si� niestety do kogo� innego) Zsumuj je wszystkie (x). Maksymalna ilo�� punkt�w - 10.
Wynik:=
ZAPAMI�TYWANIE KART (patrz str. ...)
Odtw�rz oryginaln� list� w odwrotnej kolejno�ci
52. __________________ 26. __________________
51. __________________ 25. __________________
50. __________________ 24. __________________
49. __________________ 23. __________________
48. __________________ 22. __________________
47. __________________ 21. __________________
46. __________________ 20. __________________
45. __________________ 19. __________________
44. __________________ 18. __________________
43. __________________ 17. __________________
42. __________________ 16. __________________
41. __________________ 15. __________________
40. __________________ 14. __________________
39. __________________ 13. __________________
38. __________________ 12. __________________
37. __________________ 11. __________________
36. __________________ 10. __________________
35. __________________ 9. __________________
34. __________________ 8. __________________
33. __________________ 7. __________________
32. __________________ 6. __________________
31. __________________ 5. __________________
30. __________________ 4. __________________
29. __________________ 3. __________________
28. __________________ 2. __________________
27. __________________ 1. __________________
Za ka�d� prawid�ow� odpowied� postaw sobie jeden punkt.
ZAPAMI�TYWANIE NAZWISK I TWARZY (patrz str. ...)
Pod ka�dym rysunkiem wpisz w�a�ciwe nazwisko.
rysunki jak na str. 28 - 29 orygina�u
Punktacja: jeden punkt za ka�d� w�a�ciw� odpowied�.
DATY I WYDARZENIA (patrz str. ...)
9. _______________________________ bitwa pod Kircholmem
6. _______________________________ Rewolucja Francuska
1. _______________________________ rok urodzin Beethovena
10. _______________________________ �mier� Cezara
2. _______________________________ bitwa pod Waterloo
5. _______________________________ ameryka�ska Deklaracja Niepodleg�o�ci
4. _______________________________ teoria wzgl�dno�ci Einsteina
3. _______________________________ wynalazek teleskopu
8. _______________________________ odkrycie Wyspy Wielkanocnej
7. _______________________________ pocz�tek panowania Boles�awa K�dzierzawego Postaw sobie 1 punkt za ka�d� precyzyjn� odpowied� i p� punktu, je�eli pomyli�e� si� w granicach 5 lat. Maksymalna ilo�� punkt�w - 10.
WYNIK OG�LNY (WO)
Test Uzyskane punkty Punktacja maksymalna
�MS 40
ZMZ 10
Zapami�tywanie liczb 60
Numery telefon�w 10
Rozk�ad kart 52
Nazwiska i twarze 10
Daty i wydarzenia 10
_____
192
Podziel teraz twoje punkty (x) przez sum� maksymaln� i pomn� przez 100
Tak wi�c pierwszy test pami�ci masz ju� za sob� (wdalszej cz�ci ksi��ki znajdziesz inne, podobne). Przeci�tne wyniki w ka�dym z takich sprawdzian�w mieszcz� si� w przedziale 20 - 60%. Ale nawet owe 60% uwa�ane w grupie przeci�tnej za wynik doskona�y, wypadn� blado w por�wnaniu z tym, czego mo�esz oczekiwa� po lekturze tej ksi��ki Nawet tylko �rednio wy�wiczona pami�� pozwoli ci w ka�dym te�cie uzyska� wynik 95 - 100%.
W nast�pnym rozdziale dowiesz si� o historii nasze wiedzy o dzia�aniu pami�ci, co da ci w�a�ciwy kontekst, w jakim nale�y rozpatrywa� (i przyswaja�) metody i techniki pami�ciowe. Zadziwiaj�ce, jak niedawno zacz�li�my rozumie� i odkrywa� nasze niezwyk�e i przyrodzone mo�liwo�ci...
Rozdzia� 3.
Historia wiedzy o pami�ci.
Od czas�w kiedy cz�owiek zacz�� dzi�ki umys�owi poznawa� i oswaja� �wiat, dobra pami�� decydowa�a o szacunku i przyw�dztwie w spo�ecze�stwie. Historia notuje przypadki pami�ci znakomitej, niekiedy fenomenalnej.
STARO�YTNI GRECY
Nie znamy dok�adnie ani czasu, ani miejsca, w kt�rym pojawi�y si� pierwsze ca�o�ciowo opracowane teorie na temat pami�ci. Pierwsze, bardzo wymy�lne, pr�by wyja�nienia fenomenu pami�ci znale�� mo�na jednak ju� u Grek�w ok. 800 r. pne. W por�wnaniu z dzisiejsz� wiedz� na ten temat, wydaj� si� one zadziwiaj�co naiwne, tym bardziej, �e podejmowali je ludzie, kt�rych historia postawi�a potem w szeregu najwi�kszych my�licieli wszechczas�w.
I tak w sz�stym wieku pne Parmenides uwa�a� pami�� za mieszanin� �wiat�a i ciemno�ci lub zimna i ciep�a. Zak�ada�, �e je�li nic nie burzy tej mieszaniny, pami�� dzia�a znakomicie, a je�li co� j� zak��ca, zaczynamy zapomina�. Diogenes z Apolonii, �yj�cy w pi�tym wieku pne g�osi� z kolei, �e na proces zapami�tywania sk�adaj� si� zdarzenia, w efekcie kt�rych ma miejsce r�wnomierna dystrybucja powietrza w ciele cz�owieka. R�wnie� i on, podobnie jak Parmenides, zak�ada�, �e je�li ta r�wnowaga zostanie zachwiana, pami�� s�abnie.
Pierwszy powa�niejszy wk�ad w dziedzinie bada� nad istot� pami�ci zawdzi�czamy Platonowi w czwartym wieku pne. Jego hipotez� "tabliczki woskowej" brano pod uwag� jeszcze do niedawna. Wg Platona umys� rejestruje r�norakie wra�enia tak, jakby zapisywa� je rylcem na tabliczce woskowej. Zapami�tane wra�enia wraz z up�ywem czasu bledn�, a� wreszcie zanikaj� ca�kowicie, pozostawiaj�c znowu g�adk� powierzchni� wosku. Nic nie zosta�o w pami�ci. Zapami�tywanie - zapominanie, jedno towarzyszy drugiemu, chocia� ci�gle wielu ludzi uwa�a jeszcze, �e s� to dwa r�ne procesy (o czym dalej). Nied�ugo po Platonie Zenon (ze szko�y stoik�w) zmodyfikowa� nieco koncepcje swego poprzednika przyjmuj�c, �e rozmaite wra�enia po prostu "zapisuj� si�" na "tabliczce woskowej". Podobnie jak wcze�niejsi my�liciele, Zenon nie umiejscawia� umys�u i pami�ci w jakim� konkretnym organie, czy cz�ci cia�a ludzkiego, i uwa�a� jak wszyscy Grecy, �e "umys�" to bardzo mgliste poj�cie.
Pierwsz� bardziej naukow� terminologi� zwi�zan� z tematem zawdzi�czamy Arystotelesowi (pocz�tek czwartego wieku pne), kt�ry utrzymywa�, �e dotychczasowy j�zyk nie nadaje si� do wyja�nienia fizycznych aspekt�w pami�ci. Pr�buj�c rzecz wyja�ni� inaczej Arystoteles wiele z dzisiejszych funkcji m�zgu zwi�za� z sercem. Twierdzi� na przyk�ad, �e o pami�ci decyduje przep�yw krwi (stymulowany prac� serca), a zapominanie jest skutkiem stopniowego spowalniania tego ruchu. Szczeg�lny wk�ad Arystotelesa w wiedz� o funkcjonowaniu pami�ci to fundamentalne dzi� prawo skojarze�, o kt�rym w wielu miejscach przeczytasz w tej ksi��ce (r�wnie� w uj�ciu praktycznym).
W trzecim wieku pne Herofilus wprowadzi� do dyskusji nad przedmiotem "duchy o�ywione i zwierz�ce". Twierdzi�, �e duchy o�ywione lub "wy�szego rz�du" daj� pocz�tek duchom ni�szym, zwierz�cym, domen� kt�rych mia�y by� pami��, m�zg i system nerwowy, pe�ni�ce jednak drugorz�dn� rol� w stosunku do serca. Ciekawe, �e wy�szo�� cz�owieka nad zwierz�ciem Herofilus uzasadnia� wi�kszym pofa�dowaniem ludzkiego m�zgu (dzisiaj powiedzieliby�my - wi�ksz� liczb� zwoj�w m�zgowych), chocia� nie podawa� na to �adnego dowodu. Dopiero w 19 w., a wi�c ponad 2.000 lat p�niej, odkryli�my jak wa�na jest kora m�zgowa.
Tak wi�c Grecy pierwsi starali si� opisa� fizyczne, przeciwstawne duchowym, podstawy dzia�ania ludzkiej pami�ci i rozwin�li pierwsze naukowe teorie, tworz�c r�wnie� struktury j�zykowe umo�liwiaj�ce ten rozw�j. Dzie�em ich my�li jest hipoteza "tabliczki woskowej", w my�l kt�rej pami�� i zapominanie to przeciwstawne strony tego samego procesu.
RZYMIANIE
To ciekawe, ale my�liciele rzymscy wzbogacili nasz� wiedz� o funkcjonowaniu pami�ci w zadziwiaj�co ma�ym stopniu. Najwi�ksi z nich, zajmuj�cy si� t� tematyk� - Cyceron (pierwszy wiek pne) i Quintylian (pierwszy wiek ne) bez zastrze�e� przyj�li hipotez� "tabliczki woskowej" i w�a�ciwie nie wyszli poza jej ramy.
Zdecydowanie rozwin�li natomiast mnemotechnik� i systemy pami�ciowe. Rzymianie pierwsi opisali na przyk�ad �a�cuchow� Metod� Skojarze� i zastosowanie "zak�adek mieszkaniowych" (o czym przeczytasz dok�adniej w nast�pnych rozdzia�ach).
WP�YW KO�CIO�A KATOLICKIEGO
Kolejny autorytet swego czasu, kt�ry pr�bowa� dociec istoty pami�ci i stworzy� w�asn� teori�, to w�asny lekarz z drugiego wieku ne, Galen (?). Uczony ten umiejscowi� i opisa� rozmaite organy i cz�ci cia�a ludzkiego i bada� dzia�anie i budow� systemu nerwowego. Podobnie jak p�ni Grecy, zak�ada�, �e pami�� i procesy my�lowe s� cz�ci� "ni�szego porz�dku", tj. zwierz�cego ducha, kt�ry rodzi si� w obu p�kulach m�zgu i tam ma siedlisko. Galen wierzy�, �e m�zg zasysa powietrze i miesza je z duchami witalnymi i �e z tej mieszaniny powstaje duch zwierz�cy, kt�ry wchodzi w g��b systemu nerwowego i pozwala cz�owiekowi na odbi�r wra�e� zmys�owych.
Ko�ci�, kt�rego wp�yw w tym czasie stawa� si� coraz wi�kszy, bardzo szybko zaakceptowa� i potwierdzi� teorie Galena w formie doktryny, co praktycznie zahamowa�o rozw�j wiedzy o mechanizmach pami�ci na blisko 1.500 lat. Nie�mia�e pr�by w tym zakresie t�umi�y wielkie umys�y epoki, uznaj�ce autorytet Ko�cio�a. W czwartym wieku ne �w. Augustyn podziela� pogl�d Ko�cio�a, �e zapami�tywanie jest funkcj� duszy, mieszkaj�cej w m�zgu i nigdy nie wyszed� poza anatomiczne aspekty tej teorii.
Od czas�w �w. Augustyna a� po p�ny wiek siedemnasty nie powsta�a w�a�ciwie �adna znacz�ca teoria na temat pami�ci. Nawet tak wielki umys� jak Descartes akceptowa� g��wn� my�l Galena, aczkolwiek uwa�a�, �e duch zwierz�cy rodzi si� w szyszynki, po czym specjalnymi kana�ami kr��y w m�zgu, a� dochodzi do tej jego cz�ci, gdzie wyzwalaj� si� mechanizmy pami�ciowe. Im bardziej czyste, "przejezdne" s� te kana�y, tym �atwiej pop�ynie w nich duch zwierz�cy. W ten w�a�nie spos�b Descartes wyja�nia� mo�liwo�ci poprawy pami�ci i tworzenie �lad�w pami�ciowych w dzisiejszym rozumieniu tego terminu. �lad, albo �cie�ka pami�ciowa, to fizyczna zmiana w uk�adzie nerwowym, kt�ra tworzy si� dopiero po okresie uczenia si� i dzi�ki kt�rej mo�emy odtworzy� to, co zapami�tali�my.
Kolejny autorytet naukowy, kt�ry "pop�yn�� z pr�dem" to Thomas Hobbes. Jego teoria pami�ci praktycznie nie poszerzy�a wiedzy na ten temat w stosunku do wcze�niejszych hipotez. Hobbes podziela� pogl�dy Arystotelesa, odrzuca� co prawda niefizyczne wyja�nienia funkcjonowania pami�ci, ale nie pr�bowa� wyja�ni� jej rzeczywistej natury, ani te� nie poczyni� znacz�cych krok�w, aby zlokalizowa� o�rodki pami�ci w m�zgu.
Teorie my�licieli i naukowc�w 17 wieku wydaj� si� w oczywisty spos�b potwierdza� zdecydowanie hamuj�c� rol� Galena i filozof�w Ko�cio�a, kt�rzy jako wielcy intelektuali�ci swego czasu akceptowali bez wyj�tku prymitywne teorie na temat pami�ci.
OKRES PRZEJ�CIOWY - WIEK 18.
Jednym z pierwszych my�licieli, kt�rzy znale�li si� pod wp�ywem idei Renesansu i Newtona by� Dawid Hartley - tw�rca rozwini�tej wibracyjnej teorii pami�ci. Wykorzystuj�c korpuskularn� teori� Newtona Hartley za�o�y�, �e jeszcze przed urodzeniem w m�zgu oseska pami�� zaczyna "wibrowa�". P�niejsze wra�enia zmys�owe modyfikuj� te wibracje, zmieniaj� je co do wielko�ci, rodzaju, miejsca i kierunku, ale po ich ust�pieniu wibracje to szybko wracaj� do poprzedniego stanu. Je�li jednak bodziec zmys�owy zadzia�a powt�rnie, ten powr�t b�dzie ju� nieco d�u�szy, przy kolejnym nawrocie jeszcze d�u�szy, a� ustali si� "nowy" stan, tzn. powstanie �lad pami�ciowy.
Z kolei pierwszym, kt�ry po��czy� zjawiska elektryczne z funkcjonowaniem m�zgu by� Zanotti. W jego �lady poszed� r�wnie� Bonnet. Ten ostatni po�aczy� teorie Hartley z elastyczno�ci� w��kien nerwowych. Przyj��, �e im cz�ciej u�ywamy w��kien nerwowych, tym �atwiej one wibruj� i tym lepiej zapami�tujemy. Jak wida�, teorie te, bardziej rozbudowane ni� poprzednie, uwzgl�dnia�y wyniki bada� w dziedzinach pokrewnych, co da�o podstaw� do opracowania kilku nowoczesnych koncepcji na temat pami�ci.
WIEK DZIEWI�TNASTY
Rozw�j nauki, szczeg�lnie w Niemczech, przyczyni� si� do znacz�cych post�p�w w interesuj�cej nas dziedzinie. Wiele teorii uznawanych jeszcze od czas�w staro�ytnych Grek�w, zosta�o odrzuconych, a do g�osu dosz�y teraz nauki biologiczne.
Jerzy Prochaska, czeski fizjolog, ostatecznie odrzuci� star� teori� "duch�w zwierz�cych" jako nie maj�c� podstaw naukowych ani dowod�w przemawiaj�cych za jej s�uszno�ci�. Uwa�a� r�wnie�, �e ci�gle zbyt ma�a wiedza czyni wszelkie spekulacje na temat lokalizacji pami�ci w m�zgu zwyk�a strat� czasu. Dopiero 50 lat po nim pr�by umiejscowienia o�rodk�w pami�ci okaza�y si� bardziej owocne.
W tym samym czasie pojawi�a si� jeszcze jedna znacz�ca teoria podana przez francuskiego lekarza Pierra Flourensa, wed�ug kt�rego "miejscem" pami�ci jest ka�da cz�� m�zgu. A wi�c m�zg dzia�a jako ca�o��. Inaczej m�wi�c efekt tego dzia�ania nie jest prost� interakcj� mniejszych "podzespo��w".
TEORIE DZISIEJSZE
Wysi�ki zmieniaj�ce do poznania istoty pami�ci wspar� w ogromnym stopniu post�p technologiczny i metodologiczny 20. wieku. Prawie bez wyj�tku naukowcy zajmuj�cy si� t� tematyk� umiejscawiaj� o�rodki pami�ci w obszernej korze m�zgowej, ale gdzie dok�adnie le�� te miejsca, a i jak dzia�a sam mechanizm pami�ci pozostaje ci�gle w sferze domys��w. Pierwsz� godn� wzmianki teori� na ten temat opracowa� na pocz�tku dwudziestego wieku Herman Ebbingaus, kt�remu zawdzi�czamy krzywe uczenia si� i zapominania ( patrz rozdzia� 11 , str. ...) oraz podstawy p�niejszych, bardziej skomplikowanych opracowa�.
Badania i prace teoretyczne na tym polu mo�na podzieli� na trzy g��wne grupy: biochemia dzia�ania m�zgu, prace kt�re pr�buj� dowie��, �e zapami�tywanie nie jest procesem jednostkowym, ale trzeba je rozbi� na etapy i badania kliniczne Widera Penfielda, wykorzystuj�ce stymulacje m�zgu.
Badania nad biochemi� pami�ci zapocz�tkowane w latach 50. doprowadzi�y do teorii, w my�l kt�rej z�o�ona cz�steczka RNA (kwasu rybonukleinowego) dzia�a jak chemiczny po�rednik w procesach zapami�tywania. RNA wytwarzany jest przez DNA (kwas dezoksyrybonukleinowy), odpowiedzialny za nasze cechy dziedziczne (np. kolor oczu). Szereg eksperyment�w rzeczywi�cie potwierdza znacz�cy udzia� RNA w procesie zapami�tywania. Na przyk�ad w niekt�rych kom�rkach zwierz�t poddanych tresurze stwierdzono zmiany RNA. Co wi�cej, je�li powstrzyma� lub zmieni� produkcj� RNA w organizmie zwierz�cia, zwierz� to nie jest w stanie uczy� si�, czyli pami�ta�. Jeszcze bardziej fascynuj�ce do�wiadczenie pokazuje, �e je�li wstrzykn�� RNA z kom�rek jednego szczura drugiemu, ten drugi "pami�ta" to co pierwszy, chocia� nigdy przedtem si� tego nie uczy�.
Aczkolwiek prace badawcze w tych kierunkach intensyfikuj� si� coraz bardziej, inna grupa naukowc�w sugeruje, aby przesta� bada� "zapami�tywanie", a zaj�� si� bardziej "zapominaniem". Wedle ich opinii nie tyle zapami�tujemy, ile stopniowo zapominamy. Tez� t� najlepiej wyra�a dupleksowa teoria zapami�tywania i zapominania, wed�ug kt�rej zatrzymujemy w m�zgu nowe informacje na dw�ch poziomach, tj. w pami�ci kr�tkotrwa�ej i d�ugotrwa�ej. Na przyk�ad sam zapewne pami�tasz, �e zupe�nie inaczej przypominasz sobie sw�j w�asny numer telefonu i