11156

Szczegóły
Tytuł 11156
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

 

11156 PDF Ebook podgląd online:

Pobierz PDF

 

 

 


 

Zobacz podgląd 11156 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 11156 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.

11156 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:

 

Kalina Wojciechowska Ka�dy anio� budzi groz� (czerwiec 2005) - autor: Kalina Wojciechowska ? ? ? Ka�dy anio� budzi groz� ? ? ? ? ? ? Powa�ne, wynios�e i eleganckie, w sztywnych, bogato zdobionych szatach lub w zbrojach, z ufryzowanymi w�osami, z w�skimi wysmuk�ymi d�o�mi, czy figlarne, puco�owate i korpulentne, przepasane jedynie szarf�, albo zupe�nie nagie? Mo�e wr�cz uwodzicielskie jak u Michelangela Caravaggia, albo ponure i wstrz�saj�ce jak u Ernsta Barlacha. Dm�ce w tr�by, graj�ce na lutniach i harfach lub na skrzypcach jak u Marca Chagalla? Ze skrzyd�ami lub bez. Jakie s�, a przede wszystkim, kim s�? Po wielu dziesi�cioleciach sp�dzonych na wygnaniu dzi� anio�y wr�ci�y do �ask. Mo�na je spotka� w ka�dym sklepie z pami�tkami i w galeriach, tylko, �e wtedy na og� przypominaj� "skrzy�owanie grubej baby z g�si�” (J. A. K�oczowski). Straci�y wiele ze swej szlachetno�ci, nie tylko w wygl�dzie. Spekulacje teologiczno - ontologiczne ? jakimi bytami s� anio�y, duchowymi, czy cielesnymi, ust�pi�y miejsca spekulacjom... rynkowym ? jak zarobi� na anio�ach.? Za spraw� film�w i seriali anio�y zyska�y p�e� i zdolno�� zakochiwania si�, jak ostatnio anio� Giordano kreowany przez Krzysztofa Globisza w obrazie Artura Wi�cka Zakochany Anio�. W przesz�o�ci, jak podaje literatura apokryficzna (g��wnie Ksi�ga Henocha etiopska i Ksi�ga Jubileuszy), zainteresowanie seksem sko�czy�o si� �le i dla rodzaju anielskiego, i dla rodzaju ludzkiego. Anio�owie, kt�rym spodoba�y si� ziemskie kobiety i kt�rzy zdecydowali si� na wsp�ycie, pozbawieni zostali swego anielskiego stanu i zmuszeni do opuszczenia nieba. Dzieci ze zwi�zk�w ludzko - anielskich ? giganci, pozabija�y si� wzajemnie, a z ich cia� narodzi�y si� demony: Dlaczego opu�cili�cie (...) niebo i z��czyli�cie si� z kobietami, i stali�cie si� nieczy�ci z c�rkami ludzkimi, wzi�li�cie sobie �ony i post�pili�cie tak, jak synowie ziemscy i zrodzili�cie syn�w gigant�w? Byli�cie duchowymi, �wi�tymi, �yj�cymi �yciem wiecznym, a stali�cie si� nieczy�ci z powodu kobiet. (...) Zapa�ali�cie ziemskim po��daniem i stworzyli�cie cia�o i krew, jak to czyni� ludzie. (...) A teraz giganci, kt�rzy zrodzili si� z duch�w i cia�a, otrzymaj� na ziemi nazw� z�ych duch�w. (...) Z�e duchy wysz�y z ich cia�a(...) Te duchy powstan� przeciwko synom ludzkim i przeciwko kobietom. ? Triumfalny powr�t anio��w, r�wnie� tych upad�ych, nast�pi� w latach sze��dziesi�tych w Stanach Zjednoczonych, potem ogarn�� tak�e Europ�. Zbieg� si� z upadkiem warto�ci i zmierzchem transcendencji w spo�ecze�stwie, kt�re dostrzeg�o narastanie samotno�ci i niepewno�ci. (Z. Kijas) Wielu angelolog�w dostrzega niebezpiecze�stwo w tak masowym zainteresowaniu anio�ami i przypisywaniu chrze�cija�skim anio�om cech anio��w rodem z New Age lub odwrotnie ? chrystianizacji postmodernistycznych byt�w. Wiele os�b twierdzi, �e mia�o kontakty z anio�ami; r�wnie wiele twierdzi, �e do�wiadczy�o pomocy od swojego anio�a str�a, cho�, jak zauwa�a G. Panteghini, w dzisiejszych ponowoczesnych czasach spragnionych tego, co niewidzialne, istnieje, niestety sk�onno�� do mieszania w jednym kotle religii i magii, cudu i zabobonu, nadprzyrodzono�ci i okultyzmu, anio��w i UFO. (...) Doprowadzi�o to do pomieszania wiary z zabobonem, nadprzyrodzono�ci z paranormalno�ci�, tajemnicy z irracjonalno�ci�, cudu z magi�, egzorcysty z czarownikiem. Oczywi�cie, chrze�cija�stwo nie ma �adnego monopolu na anio�y, pojawiaj� si� one w prawie wszystkich religiach i mo�e dlatego wsp�czesne anio�y tak ma�o maj� wsp�lnego z anio�ami biblijnymi ? pos�a�cami Bo�ymi, kt�rzy pojawiaj�c si� w �yciu cz�owieka, powoduj� konieczno�� zmiany dotychczasowego sposobu my�lenia i dzia�ania.? Przyk�adem synkretycznego, okultystycznego niemal traktowania anio��w mo�e by� modna od kilkunastu lat "terapia anielska”, polegaj�ca na wywo�ywaniu anio��w za pomoc� kart, wizualizacji, hipnozy, medytacji i ... modlitwy; tak wywo�ane anio�y maj� pom�c zmieni� jako�� ludzkiego �ycia, http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 dotrze� do najg��bszych pok�ad�w duszy, przywr�ci� harmoni� z samym sob� i ze �wiatem. Trzeba jednak mocno podkre�li�, �e z chrze�cija�skiego punktu widzenia u�ywanie anio��w do zg��bienia w�asnych my�li i uczu� jest b��dem. Anio� bowiem niejako ex definitione nie zna ludzkich my�li. ? Zazwyczaj anielscy terapeuci podkre�laj� bezwyznaniowo�� i areligijno�� swoich praktyk leczniczych, dlatego beztrosko ��cz� je z kaba��, numerologi�, gnoz�, tzw. spirytyzmem anielskim i psychologicznymi teoriami C. G. Junga. Chrze�cija�sk�, aczkolwiek te� nie pozbawion� w�tpliwo�ci, odpowiedzi� jest "anielska psychoterapia” uprawiana z powodzeniem m.in. przez ewangelickiego pastora i psychologa Hermana Harka oraz przez katolickiego mnicha, benedyktyna, r�wnie� psychologa ? Anzelma Gruna. Obaj duchowni wsp�pracuj� zreszt� ze sob�. Terapia w du�ej mierze r�wnie� opiera si� o analizy jungowskie, ale stara sieje schrystianizowa� i po��czy� z biblijnymi opisami ingerencji anio�a w �ycie ludzkie. O wiele bardziej w Polsce znany i ch�tnie czytany Grun (Ka�dy ma swojego anio�a) m�wi o poszukiwaniu i dostrzeganiu �lad�w anio�a w naszym �yciu. Anio� wkraczaj�c w �ycie cz�owieka wprowadza go w tajemnic� Boga i pokazuje, �e po�r�d z�a nigdy nie brak przestrzeni dobra, w kt�rym cz�owiek mo�e si� schroni�. Dostrze�enie �lad�w anio�a pozwala odej�� od chorobliwego skoncentrowania si� na w�asnych urazach i kl�skach, i dodaje si�, aby nie ustawa� w drodze ku temu, co dobre i pi�kne.? Wielo�� fantastycznych, komercyjnych i nierzadko infantylnych opowiada�, legend, wielo�� przedstawie� anio��w i ich obecno�ci w �wiecie na przestrzeni wiek�w ? najpierw nadzwyczaj cz�ste ingerencje w �ycie ludzi, p�niej przypisanie im wy��cznie roli symboli dobra lub, jak g�osi�a szko�a freudowska, personifikacji idealnych aspiracji, wreszcie skazanie na niebyt jako szkodliwego psychologicznie i spo�ecznie zabobonu ? wynika prawdopodobnie z przekonania, �e o anio�ach nie da si� niczego powiedzie�, gdy� dost�pne naszemu poznaniu s� jedynie efekty ich dzia�ania w �wiecie i historii (K. Barth). To twierdzenie ojca teologii dialektycznej wydaje si� zbyt pesymistyczne. Troch� jednak o anio�ach wiadomo. Refleksja angelologiczna podejmowana bywa zwykle z kilku r�nych perspektyw: perspektywy teologicznej, antropologicznej, kosmologicznej, chrystologicznej i religiologicznej. Zw�aszcza ta ostatnia cieszy si� wsp�cze�nie ogromnym zainteresowaniem, bo ? jak powiedziano ? chrze�cija�stwo nie ma monopolu na anio�y, a w innych religiach ich przedstawienia mog� by� nawet atrakcyjniejsze. Sami Izraelici z obcych kult�w zaczerpn�li, a nast�pnie zaadaptowali ide� i wyobra�enia anio��w ? Bo�ych pos�a�c�w. ? ? Anio�y w tradycyjnej, uskrzydlonej postaci narodzi�y si� najprawdopodobniej w Babilonii; w Egipcie skrzydlate lwy (sfinksy) by�y stra�nikami pa�ac�w i �wi�ty�; boscy pos�a�cy ze skrzyd�ami u ramion b�d� u st�p pojawiaj� si� te� w mitologii fenickiej i greckiej (Hermes, kt�rego zwano angelos ? anio�/pos�aniec), a potem rzymskiej (Merkury). Anio�y (i demony) obecne s� te� w islamie, w hinduizmie, w religiach Afryki, Azji i Ameryki. Anio�y wedyjskie s� w�adne zmienia� prawa natury, ukazywa� si� ludziom lub pozostawa� dla nich niewidzialnymi, mog� te� przyjmowa� r�ne postaci/formy, cia�a pozorne lub po prostu zamieszka� w ciele ludzkim. W religiach, w kt�rych mocno rozwini�ty jest kult przodk�w, anio�ami mog� sta� si� zmarli. "Animistyczne" anio�y r�wnie� mog� zamieszkiwa� w r�nych przedmiotach, w ro�linach, w zwierz�tach. Przesuwa si� wtedy akcent anielskich funkcji ? z pe�nienia roli wys�annika na rol� po�rednika pomi�dzy �wiatem nadprzyrodzonym i lud�mi... Jak wida� ? ca�y �wiat jest pe�ny anio��w! W ka�dej religii, niezale�nie od tego, czy by�by to politeizm, monoteizm, dualizm, czy animizm anio� pe�ni(�) rol� po�rednika pomi�dzy sfer� sacrum a profanum. Zadziwiaj�ce, �e w wi�kszo�ci wierze� po�rednictwo to ukazane jest za pomoc� obrazu drabiny ��cz�cej ziemi� i niebo, po kt�rej wchodz� i schodz� anio�owie (Rdz 28,12; por. M. Bussagli). ? ? Uwa�a si� te�, �e anio�owie w og�le pomogli przej�� drog� od politeizmu i animizmu do monoteizmu, co na pierwszy rzut oka mo�e wydawa� si� absurdem ? jak bowiem po��czy� wiar� w jedynego Boga z wiar� w inne byty zamieszkuj�ce sfer� sacrum? Pr�b� rozwi�zania tego dylematu podj�� zoroastryzm, kt�ry w anio�ach ? zwanych Nie�miertelnymi �wi�tymi (Amesza Spenta) ? widzia� przymioty, emanacje, hipostazy jedynego Boga, a jednocze�nie byty po�rednicz�ce mi�dzy Bogiem a cz�owiekiem i kieruj�ce elementami przyrody. ? http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 A jednak z �ydowskiego i chrze�cija�skiego (tak�e muzu�ma�skiego) punktu widzenia wiara w anio�y ma s�u�y� i rozwija� wiar� w jednego, jedynego Boga, stworzyciela wszystkich rzeczy, r�wnie� anio��w. Anio� ukazywany jest, a przynajmniej powinien by�, wy��cznie w relacji do Boga, jako orant lub jako Bo�y wys�annik, przekazuj�cy Jego wol�, zadania, wyja�niaj�cy niezrozumia�e dla cz�owieka zjawiska ocieraj�ce si� o transcendencj�. Patrz�c z tej perspektywy anio� nie mo�e by� izolowany od Boga. ? I rzeczywi�cie, wi�kszo�� tekst�w judeo-chrze�cija�skich, w��czaj�c w to oczywi�cie Bibli�, przedstawia anio�a w relacjach z Bogiem z jednej strony i w relacjach z cz�owiekiem z drugiej. ? T� bosko-anielsk� wi� akcentuj� m�odsze, powsta�e po niewoli babilo�skiej (VI w. p.n.e) pisma Starego Testamentu. Starsze teksty w og�le unikaj� m�wienia o anio�ach jako o jakichkolwiek samodzielnych bytach. Niejednokrotnie B�g kontaktuj�c si� z cz�owiekiem nie korzysta z �adnego po�rednictwa ? tak by�o np. w historii Noego, czy w wi�kszo�ci kontakt�w Boga z Abramem (jeszcze przez zmian� imienia na Abraham). Ale nawet w tych najstarszych opowie�ciach pojawia si� posta� anio�a/pos�a�ca Jahwe tak �ci�le zwi�zana z Bogiem, �e niekiedy naprawd� trudno rozstrzygn��, czy to sam B�g, czy jaka� odr�bna istota. Tak jest np. w opowiadaniu o boskich odwiedzinach u Abrahama (Rdz 18,1-33), o ofiarowaniu Izaaka (Rdz 22,9-13), o walce Jakuba z tajemniczym przeciwnikiem (Rdz 32,25-30), czy o teofanii w krzewie ognistym (Wj 3, 2-6) i zamachu na �ycie Moj�esza (Wj 4,24). ? Izraelska angelologia zacz�a si� rozwija� z chwil� powrotu do ziemi obiecanej z niewoli egipskiej. Anio� jest ju� wyra�nie oddzielony od Boga, wyst�puje jako Jego pos�aniec i jako przewodnik/opiekun narodu wybranego; ro�nie dystans pomi�dzy transcendentnym Bogiem a cz�owiekiem. Stw�rca nie zwraca si� do ludzi bezpo�rednio, kontakty odbywaj� si� za po�rednictwem anio��w. ? W okresie monarchii kszta�tuje si� te� obraz dworu niebieskiego podobnego do ziemskiego dworu kr�lewskiego, gdzie panuj�cy B�g zasiada w�r�d (rady) anio��w, co szczeg�lnie wyra�nie przedstawione jest w psalmach 8,6; 29,1-2; 82,1; 89,6-8. Szcz�tkowy opis dworu niebieskiego mo�na znale�� r�wnie� w Ksi�dze Hioba (1,6; 2,1) z wa�n� sugesti�, �e szatan mia� niegdy� bezpo�redni dost�p do Boga. W czasach kr�lestwa zaczyna si� te� kszta�towa� idea kultu niebieskiego rozwini�ta w Nowym Testamencie, a potem w liturgii Ko�cio�a. Anio�y (serafiny) przed tronem Bo�ym w �wi�tyni �piewaj� pie��: �wi�ty, �wi�ty, �wi�ty jest Pan Zast�p�w; ca�a ziemia jest pe�na Jego chwa�y (Iz 6,1-4). Przy okazji wzmianki o tej gloryfikuj�cej funkcji anio��w nasuwa si� dowcipny komentarz K. Bartha, nawi�zuj�cy cz�ciowo do powy�szego opisu, cz�ciowo do psalm�w wspominaj�cych anio��w b�ogos�awi�cych Boga, a cz�ciowo do motyw�w kr�lewskich rozrywek muzycznych wyst�puj�cych w historii Dawida: ot� kiedy anio�y muzykuj� przed Bogiem, graj� utwory Bacha, a kiedy s� we w�asnym towarzystwie, wykonuj� utwory Mozarta, a i wtedy dobry B�g ch�tnie nadstawia ucha. ? Po niewoli babilo�skiej rola anio��w i ich liczba jeszcze bardziej wzrasta. Ju� wcze�niej mo�na by�o obserwowa� zal��ki specjalizacji anio��w, teraz ta specjalizacja jest wyra�niejsza. Obok serafin�w obecnych przy Bo�ym tronie (Iz 6,1-4), pojawiaj� si� te� cherubiny (Ez 1,4-25; 10,1-23), niebieskie wojska (Ne 9,6) i rada (Hi 5,1); anio�y nie tylko przemawiaj� do ludzi w imieniu Boga, ale r�wnie� wyja�niaj� znaczenie wizji prorockich (Za 1,8-9.13;2,2), napominaj� (Za 3,6-9), opiekuj� si� lud�mi i narodami (Pwt 32,8 ? tekst grecki) oraz przekazuj� i interpretuj� Tor� (tzw. Tora Ezechiela Ez 40,3-48,35). Na pierwszym planie wci�� jednak pozostaje funkcja gloryfikuj�ca i po�rednicz�ca. ? Jak wspomniano, rozkwit nauki o anio�ach przypada na czasy po niewoli babilo�skiej i okres hellenistyczny. Wtedy anio�owie staj� si� osobami, otrzymuj� nawet w�asne imiona ? Gabriel (Dn 8,16), Micha� (Dn 10,13; 12,1), miejsca w hierarchii (Dn 10,13) i konkretne narody pod opiek� (Dn 10,20). Ten nurt angelologii �ydowskiej zosta� bardzo mocno rozwini�ty w mi�dzytestamentowej literaturze apokryficznej. Apokryfy wymieniaj� imiona ponad 250 anio��w! Ka�demu z nich przypisuj� jak�� specjalno��: s� wi�c anio�y stoj�ce przed obliczem Boga i anio�y u�wi�cenia, anio�y ducha ognia, i anio�y ducha wiatru, anio�y ducha chmur, grzmotu i b�yskawicy, i anio�y duch�w zimna i gor�ca, zimy, wiosny, czasu �niwa i lata oraz anio�y [Bo�ych] stworze� w niebiosach i na ziemi. (Ksi�ga Jubileuszy). ? W Nowym Testamencie anio�y s� obecne, ale nie eksponowane. Ewangelie przedstawiaj� je jako byty http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 podporz�dkowane Chrystusowi, kt�re pojawiaj� si�, aby podkre�li� wyj�tkowo�� osoby Jezusa i wype�nianej przez niego misji. Najpierw wi�c anio� zwiastuje pocz�cie Jezusa (zwiastowanie Marii �k 1,26-38 i J�zefowi Mt 1,18-25), nast�pnie w towarzystwie zast�p�w niebieskich og�asza Jego narodziny pasterzom (noc betlejemska �k 2,8-14), chroni �ycie Jezusa (ostrze�enie J�zefa przed Herodem Mt 2,13.19-20); pociesza i umacnia w godzinie zw�tpienia i pr�by (w ogrodzie Getsemane �k 22,43); obwieszcza zmartwychwstanie (Mk 16,1-8; Mt 28,1-6; �k 24,1-11; J 20,11-12); anio�owie s�u��/us�uguj� Jezusowi na pustyni (Mk 1,12-13; Mt 4,11), s� gotowi przyj�� Mu z pomoc�, gdy tego zechce (Mt 26,53), a wreszcie asystuj� przy wniebowst�pieniu (Dz 1,9-11). B�d� Mu te� towarzyszy� w czasie paruzji i s�du ostatecznego (Mt 24,29-31). ? ? Ewangeliczna nauka o anio�ach nie odbiega od tej przedstawionej w m�odszych i najm�odszych tekstach Starego Testamentu, cho� akcent po�o�ony jest raczej na funkcji po�rednicz�cej i pos�annictwie, a funkcja gloryfikuj�ca ust�pi�a miejsca funkcji s�u�ebnej. Pojawia si� te� motyw anio�a-pocieszyciela, anio�a str�a wstawiaj�cego si� u Boga za pogardzanymi (Mt 18,10) i zarys nauki o tym, �e tajemnice Bo�e pozostaj� dla anio��w niedost�pne (Mt 24,36). Ewangeliczne przedstawienia anio��w nosz� charakterystyczny rys apokaliptyczny, kt�ry w pe�nym wymiarze ujawnia si� oczywi�cie w Apokalipsie Jana, bliskiej krewnej �ydowskich tekst�w mi�dzytestamentowych.D Apokalipsa eksponuje dwa aspekty anielskiego dzia�ania; pierwszy to opieka anio��w nad Ko�cio�em/Ko�cio�ami, po��czona z interpretacj� prorockich wizji Jana, drugi to rola anio��w w czasie drugiego przyj�cia Chrystusa. Spo�r�d innych apokalips Objawienie Jana wyr�nia chrystocentryczna orientacja wszystkich dzia�a� anio��w: pojawienie si� anio��w przy Chrystusie podkre�la Jego pot�g�, postaci przy tronie Baranka g�osz� Jego chwa�� i zwiastuj� Jego paruzj�, czynno�ci anio��w (np. d�cie w tr�by) ��cz� si� bezpo�rednio ze znakami na ziemi (plagami) wskazuj�cymi, �e czas przyj�cia Chrystusa jest bliski; anio�owie g�osz� s�d ostateczny, s� wykonawcami wyrok�w i bior� udzia� w ostatecznej zwyci�skiej walce Chrystusa z przeciwnikami.? Zar�wno ewangelie, jak i Apokalipsa oraz listy apostolskie na pierwszym planie stawiaj� anio��w s�u��cych i poddanych Chrystusowi (1 P 3,22), podkre�laj� wy�szo�� Chrystusa nad anio�ami (Hbr 1,4-12), kt�re zdaj� si� nawet na Jego rzecz rezygnowa� z jednej ze swoich zasadniczych funkcji, mianowicie funkcji po�rednik�w mi�dzy Bogiem a lud�mi. Rzeczywi�cie, listy apostolskie (Ga, 1 Tm, Hbr,) wyra�nie wskazuj� na Chrystusa jako na jedynego po�rednika. Prawdopodobnie wi��e si� to ? przynajmniej cz�ciowo ? z szerz�c� si� anielsk� gnoz�. Pawe� ostrzega przed przywi�zywaniem zbyt wielkiej wagi do kultu anio��w jako po�rednik�w (Koi 2,18) i pokazuje, �e to Chrystus jest g�ow� wszelkiej w�adzy (Koi 20,10). My�l ta nie odbiega od idei judaistycznych. W Talmudzie po�rednictwo anielskie ogranicza si� do funkcji gloryfikuj�cej: Kiedy wszystkie miejsca, gdzie oddaje si� cze�� Bogu, ko�cz� nabo�e�stwa, anio� odpowiedzialny za modlitw� zbiera wszystkie mod�y, wzniesione we wszystkich miejscach kultu, sporz�dza z nich korony i wk�ada na g�ow� �wi�tego Jedynego (Exod. R. 21,4); natomiast w zasadniczych sprawach nale�y zwraca� si� wy��cznie do Boga: Je�eli cz�owiek znajdzie si� w k�opotach, niech nie wzywa Micha�a, ani Gabriela, ale Mnie [Boga] niech wo�a (Ber. 13a). G. Panteghini dostrzega tu odr�bno�� ontologiczn� "naturalnego" po�rednictwa Chrystusa ? wcielonego S�owa, i po�rednictwa anio��w, kt�re definiuje jako przekazane, pochodne i funkcjonalne. Podobnie zreszt� odbiera� je Augustyn (354-430): S�owo anio� odsy�a do ich funkcji, a nie ich natury. Pytasz o nazw� tej natury? Jest ni� duch. Pytasz o funkcj�, jak� ma anio�? Jest ni� pos�aniec. Rozwin�� to p�niej Grzegorz Wielki (540-604): Nazwa anio��w jest nazw� obowi�zku, nie natury. Bo �wi�te te duchy zawsze wprawdzie s� duchami, lecz nie zawsze mog� nazywa� si� anio�ami, gdy� tylko wtedy s� anio�ami, gdy przez nie bywa co� zwiastowane. ? ? ? ? Niezmiernie wa�nym dla angelologicznych rozwa�a� elementem jest pojawienie si� w Nowym Testamencie zarysu klasyfikacji byt�w anielskich. Chrystologiczny hymn z (1,15-20) wymienia Trony (thronoi), Panowania (kyriotetes), Ksi�stwa (archai) i M�stwa/W�adze (eksusiai) stworzone przez Chrystusa i dla Chrystusa, hymn z Listu do Efezjan (1,20-22) do Ksi�stw, M�stw, Panowa� dodaje jeszcze Moce (dynameis). Te kategorie anielskie pojawiaj� si� te� w Li�cie do Rzymian (8,38), 1 Li�cie do Koryntian (15,24) i 1 Li�cie Piotra (3,22); do nich b�dzie nawi�zywa�a m.in. systematyzacja Pseudo-Dionizego Areopagity i Hildegardy z Bingen. ? http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 Pisma patrystyczne zale�ne od Nowego Testamentu r�wnie� podkre�laj� s�u�ebn� rol� anio��w poddanych tylko Chrystusowi. Z tego nurtu wy�amuje si� Jan Damasce�ski (650-ok.754) twierdz�c, �e anio�owie poddani s� tak�e Marii i g�osz� jej chwa��. W kazaniu na Dzie� Za�ni�cia NMP opisuje scen�, kiedy przy ciele Marii pojawiaj� si� wszystkie ch�ry anielskie, otaczaj� j� ko�em i g�osz� jej chwa�� jako Theotokos. ? Byt cielesny czy duchowy?D Starotestamentowe wyobra�enia anio��w s� r�ne, pocz�wszy od nawi�za� do mitologii babilo�skiej i asyryjskiej ? tak przedstawiane s� cherubiny w Ksi�dze Wyj�cia (�r�d�os��w tej nazwy prowadzi do asyryjskich stra�nik�w bram ? karibu) strzeg�ce arki przymierza, do nich nawi�zuje te� przywo�ywany ju� opis serafin�w z Ksi�gi Izajasza ? a� do przedstawie� z ksi�gi Daniela, gdzie anio�y przybieraj� posta� m�odzie�c�w. Niezmiernie ciekawy i �wicz�cy wyobra�ni� jest mieszany antropo- i teriomorficzny opis anio��w (cherub�w) w Ksi�dze Ezechiela (1,4-25; 10,1-22): Mia�y posta� cz�owieka. Ka�da z nich [istot] mia�a po cztery twarze i po cztery skrzyd�a. Nogi ich by�y proste, stopy za� podobne do st�p cielca; l�ni�y jak br�z czysto wyg�adzony. Pod skrzyd�ami przy czterech bokach mia�y ludzkie r�ce. Skrzyd�a ich przylega�y wzajemnie do siebie ? nie odwraca�y si�, gdy one sz�y. Ka�da z tych istot mia�a z prawej strony oblicze cz�owieka i oblicze lwa, z lewej za� strony oblicze wo�u i oblicze or�a. Skrzyd�a ich by�y rozwini�te ku g�rze; dwa przylega�y wzajemnie do siebie, a dwa okrywa�y ich tu�owie. Ca�e ich cia�o: plecy, r�ce i skrzyd�a by�o wype�nione dooko�a oczami.? Nowy Testament nie podaje wielu szczeg��w anielskiej fizjonomii. Mateusz nawi�zuj�c do apokryf�w przedstawia anio�a jako posta� ja�niej�c� niczym b�yskawica w szatach bia�ych jak �nieg, dysponuj�c� nadnaturaln� si�� i budz�c� strach. �ukasz r�wnie� wspomina o bia�ych szatach anio��w, a ich samych okre�la mianem "m�odzie�c�w”.D Detale podaj� za to apokryfy. Wsp�ln� cech� tych opis�w jest antropomorfizacja anio��w, kt�re prawdopodobnie chc� wygl�da� jak ludzie: istoty wygl�da�y jak p�on�cy ogie�, ale gdy zechcia�y, przybiera�y wygl�d ludzi (Ksi�ga Henocha etiopska). Wed�ug Apokalipsy Piotra z ich twarzy i szat bije blask, maj� bia�� sk�r� i w�osy uk�adaj�ce si� w �wietliste loki, wed�ug Apokalipsy Abrahama s� bardziej kolorowi, bo ich cia�a maj� kolor szafiru, twarze ? chryzolitu, w�osy s� bia�e jak �nieg, szaty purpurowe, na g�owie nosz� t�czowy zaw�j, a w r�ku dzier�� z�ot� lask�, Ksi�ga Henocha s�owia�ska opisuje ich jako ludzi z twarzami ja�niejszymi ni� s�o�ce, z oczami jak p�on�ce lampy, a z ich ust wychodzi�o co� na kszta�t ognia, szaty anielskie by�y kolorowe, a ramiona jak z�ote skrzyd�a. ? Pseudo-Dionizy Areopagita (V/VI w.), autor "bestselleru” angelologicznego Hierarchia niebieska za najbardziej charakterystyczny element wygl�du anio�a uznaje skrzyd�a, kt�re oznaczaj� gotowo�� do wznoszenia si� w g�r�, ku niebu. Jednocze�nie jednak s�usznie zauwa�a, �e przedstawienia anio��w nale�y traktowa� symbolicznie. Cz�owiek nie mo�e pozna� prawdziwej natury anio��w, ludzka wra�liwo�� uzale�niona jest od materii i domaga si� wizualizacji. Nie nale�y wi�c wierzy�, �e anio�owie wygl�daj� jak m�owie w �wietlistych szatach, czy istoty ogniste. Takie obrazy pojawiaj� si� w Biblii, ale trzeba pami�ta�, �e fizyczn� posta� anio�owie przyjmuj� tylko na czas pos�annictwa, aby cz�owiek m�g� poj�� jego tre��. ? W takiej fizycznej postaci anio�y ukazywa�y si� r�wnie� niekt�rym �wi�tym; relacje �w. Brygidy Szwedzkiej (1302 D1373), a wcze�niej �w. Anzelma (1033/34-1109) nawi�zuj� do tych opis�w nowotestamentowych i apokryficznych, kt�re wspominaj� o nadnaturalnym blasku bij�cym od anio��w. I cho� blask ten jest niewyobra�alny, to jednak nie jest to pe�nia jasno�ci anielskiej, bo tej ludzie nie mogliby znie��. ? �w. Franciszek z Asy�u (1181/82-1226) otrzyma� stygmaty od sze�cioskrzyd�ego serafina, kt�rego opis odpowiada starotestamentowe mu obrazowi z Ksi�gi Izajasza: dwa skrzyd�a pos�aniec Bo�y unosi� nad g�ow�, dwa sprawia�y, �e sam unosi� si� w powietrzu, a dwoma zas�ania� cia�o. Pomi�dzy b�yszcz�cymi skrzyd�ami serafina mo�na by�o dostrzec wizerunek ukrzy�owanego cz�owieka. ? http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 ? Biograf Franciszka ? �w. Bonawentura (1217-1274) ? opisuje te�, jak do chorego biedaczyny z Asy�u przybyli muzykuj�cy anio�owie, aby sprawi� mu rado��.? "Barokowej" niemal wizji, utrwalonej p�niej w marmurze przez Gianlorenza Berniniego, dozna�a hiszpa�ska mistyczka �w. Teresa z Avila (1515-1582): Obok mnie, po lewej stronie dostrzeg�am anio�a o mi�ym wygl�dzie. Nie by� on postawny, raczej delikatny i niezwyk�ej urody. Jego oblicze ja�nia�o niczym blask ognia, jak gdyby by� jednym z pierwszych anio��w, kt�re zdaj� si� by� z p�omieni. W jego d�oniach dostrzeg�am d�ug�, wykut� ze z�ota strza��, na kt�rej grocie zdawa� si� p�on�c ogie�. Zda�o mi si� te�, jak gdyby przebi� t� strza�� moje serce i wbija� j� coraz g��biej do mojego wn�trza, (za A. Lapple). ? Co ciekawe i zastanawiaj�ce, �aden z bardziej znanych tekst�w opisuj�cych angelofanie nie podejmuje (nie zna?) idei anio�a-dziecka, ciesz�cej si� wielk� popularno�ci� w sztukach plastycznych od czas�w renesansu. ? Przedstawione wy�ej wyobra�enia nie odmawiaj� anio�om cielesno�ci, wr�cz przeciwnie ? literatura mi�dzytestamentowa cielesno��/fizyczno��/seksualno�� t� eksponuje i widzi w niej jedn� z przyczyn upadku anio��w. Na og� jednak anio�y uto�samiane s� z bytami duchowymi. Droga od cielesno�ci prze�omu er do spirytualizacji anio��w w �redniowieczu by�a mo�e niezbyt d�uga, ale na pewno kr�ta.? W pierwszych wiekach chrze�cija�stwa refleksja angelologiczna by�a w og�le niech�tnie podejmowana; obawiano si� przede wszystkim zarzut�w odst�pienia od monoteizmu (ju� przy uznaniu b�stwa Chrystusa chrze�cijanie zmuszeni byli udowadnia�, �e czcz� jednego jedynego Boga) oraz oskar�e� o gnoz�. I jak si� okazuje ? nie bezpodstawnie. ? ? W II/III w. rozpowszechni�a si� w Syrii i Palestynie chrysto-angelologia, wedle kt�rej Chrystus by� najwy�szym anio�em, obdarzonym szczeg�lnym niepodlegaj�cym zniszczeniu cia�em ? �lady tej koncepcji wida� np. w Pasterzu Hermasa; popularna by�a te� idea wcielenia polegaj�ca na upodobnieniu si� Chrystusa do anio��w, czego wymownym przyk�adem jest fragment Listu Aposto��w, w kt�rych sam Jezus opowiada, jak wcieli� si� w anio�a Gabriela i sam siebie zwiastowa� Marii: Przybywaj�c od Ojca wszechrzeczy, przechodz�c przez niebiosa, przywdziewaj�c m�dro�� Ojca i w Jego moc si� oblekaj�c (...), przechodz�c w�r�d anio��w, archanio��w do nich sta�em si� podobny (...) W postaci archanio�a Gabriela ukaza�em si� Marii Dziewicy i m�wi�em do niej, a jej serce przyj�o, uwierzy�a (...), a ja, S�owo, wszed�em do niej i ja sam by�em wys�annikiem siebie samego, w postaci anio�a tak czyni�em (...). Pojawia si� wi�c pytanie ? jakim bytem jest anio�? Cielesnym, czy mo�e bezcielesnym? ? ? ? Idea anio�a jako bytu duchowego wy�ania si� ju� z niekt�rych fragment�w Starego Testamentu; np. 1 Krl 22,19-21 m�wi o tronie Bo�ym otoczonym zast�pami niebieskimi, z�o�onymi z duch�w; trafiaj� si� te� okre�lenia anio��w ? mocarze, moce niebieskie, najwy�si, �wi�ci ? nawi�zuj�ce do tytu��w Boga: Mocarza, Najwy�szego, Mocy, �wi�tego i sugeruj�ce tym samym podobie�stwo anio��w do Boga. ? Ewangelie przekazuj� wiar� w bezp�ciowo�� anio��w, kt�re nie �eni� si� ani nie wychodz� za m�� (Mk 12,25), ale pisma te nie podejmuj� kwestii anielskiej natury. Autor Listu do Hebrajczyk�w jest przekonany, �e anio�y to istoty duchowe: Czy� nie s� oni wszyscy duchami przeznaczonymi do us�ug, pos�anymi na pomoc tym, kt�rzy maja posi��� zbawienie? (Hbr 1,14); nie do ko�ca wiadomo, czy przekonanie to podziela aposto� Pawe�. U�ywa co prawda znanych z literatury hellenistycznej, abstrakcyjnych termin�w na oznaczenie kategorii byt�w niebieskich ? Trony, Pot�gi, W�adze/M�stwa, Moce, Ksi�stwa ? ale o ile s� to byty niewidzialne (Koi 1,16), to nie ma pewno�ci, co do ich duchowej natury. Ide� anio�a-ducha podejmuje Ireneusz (140-202), Izydor z Sewilli (560-636), cz�ciowo Augustyn. http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 Cz�sto jednak termin "byt/istota duchowa” zast�powany by� okre�leniem "istota bezcielesna”, aby w ten spos�b dokona� rozr�nienia pomi�dzy ca�kowicie niematerialnym, duchowym, a przez to w niczym nieograniczonym Bogiem, a podleg�ymi mu bezcielesnymi i jednak ograniczonymi anio�ami. Dobrze ujmuje to Jan Damasce�ski w swoim Wyk�adzie wiary prawdziwej. Twierdzi, �e anio�owie zostali stworzeni z niczego i s� bezciele�ni w por�wnaniu z lud�mi, ale nie w por�wnaniu z Bogiem. W tym nomen omen duchu wypowiadali si� Jan Kasjan (ok. 340-435) i Grzegorz Wielki oraz ? jeszcze w XIII w.! ? Jan Duns Szkot (1266-1308), kt�ry uznawa� bezcielesno�� anio��w, ale podkre�la�, �e jest to bezcielesno�� i duchowo�� jako�ciowo inna ni� ta przys�uguj�ca Bogu. W por�wnaniu z Bogiem anio�y s� jakby "g�ciejsze”, z�o�one z bardzo subtelnej, ale jednak materii; jak inaczej mog�yby spo�ywa� "chleb anielski”? Tertulian (160-220), a za nim Sob�r Nicejski II 787, twierdzi, �e nihil est incorporeum, nisi auod non set (nie mo�e istnie� to, co jest bezcielesne) i przypisuje anio�om szczeg�lne eteryczne cia�a. Grzegorz z Nazjanzu (329/330-390) i Bazyli Wielki (329-379) ognisto-eteryczn� substancj� anielsk� wyprowadzali od hebrajskiego s�owa seraf (pal�cy), od kt�rego pochodzi te� nazwa serafin. Nawet Augustyn, cho� przyznaje, ze anio�owie maj� duchow� natur�, to jednak przypisuje anio�om pewnego rodzaju "cia�o zwiewne”, kt�re identyfikuje z substancj� tworz�c� s�o�ce i gwiazdy. Nie jest prekursorem tej nauki; podobne pogl�dy, cho� oczywi�cie bardziej zwr�cone ku materialnej substancji anielskiej, zawiera Talmud: anio� ukszta�towany zosta� z takich samych �ywio��w jak niebo; sk�ada si� w po�owie z wody, w po�owie z ognia i ma pi�� skrzyde� (R.h. 58a). ? ? Kwestia substancji wydawa�a si� rozstrzygni�ta dopiero przez scholastyk�, kiedy m.in. Tomasz z Akwinu (1225-1274) dostrzeg� w anio�ach wy��cznie byt duchowy, kt�ry ma nadprzyrodzon� wiedz� dan� od Boga, ale nie zna Bo�ych tajemnic ani skrytych my�li cz�owieka, umocni� si� tym samym dekret Soboru Latera�skiego IV (1215) o anio�ach jako istotach osobowych maj�cych natur� duchow�. ? Skoro ju� wiadomo, �e w tradycji chrze�cija�skiej anio�y s� bytami duchowymi, nawet czysto duchowymi, posiadaj�cymi rozum i wol� (Katechizm Ko�cio�a Katolickiego 330), to nale�a�o by spyta� o ich pocz�tek i koniec. Z okre�leniem ko�ca nie ma trudno�ci, bo uwa�ane s� za byty nie�miertelne, co zreszt� potwierdza Nowy Testament: Ju� bowiem umrze� nie mog�, gdy� s� r�wni anio�om (�k 20,36). ? Trudniej by�o ustali� pochodzenie anio��w, bo okazuje si�, �e stwierdzenie "pochodz� od Boga” mog�o by� r�nie rozumiane. Zazwyczaj uwa�a si�, �e chodzi o stworzenie przez Boga nowych byt�w, a nie o emanacje, czy hipostazy. Biblia podkre�la, �e anio�y s� istotami stworzonymi przez Boga: Ty, Panie, jeste� jedyny; Ty uczyni�e� niebiosa, niebiosa niebios i ca�e ich wojsko, ziemi� i wszystko, co na niej, morza i wszystko, co w nich. Ty o�ywiasz to wszystko, a wojsko niebios oddaje Ci pok�on. (Ne 9,6). Tekst zawiera dyskretn�, ale niejednoznaczn� wskaz�wk�, kiedy zosta�y stworzone anio�y, nazwane tu wojskiem niebios. Prawdopodobnie nast�pi�o to r�wnocze�nie z niebiosami, a wi�c na pocz�tku, gdy jest powiedziane, �e B�g stworzy� niebo i ziemi�. Dla Hebrajczyk�w anio�owie istnieli po prostu "zawsze”. Na pewno byli pierwszym z Bo�ych dzie�, skoro wymieniani s� na pierwszym miejscu w�r�d wezwanych do oddania Bogu chwa�y (Ps 148,2) i skoro ciesz� si� z faktu stworzenia �wiata (Hi 38,5-7). ? Ale ten sam tekst mo�e te� sugerowa�, �e anio�y zosta�y stworzone drugiego dnia, kiedy powsta�o sklepienie niebieskie. Taka alternatywa znajduje rozwini�cie w Talmudzie, w nauczaniu Rabbiego Jochanana. Talmud zreszt� nie przekazuje jednej teorii zwi�zanej z pocz�tkiem anio��w, gromadzi wiele nauk rabinicznych na ten temat, m.in. r�wnie� t�, �e skoro anio�y (serafiny) maj� skrzyd�a, jak ptaki, oznacza to, �e zosta�y stworzone wraz z ptakami dnia pi�tego oraz t�, �e z ka�dego d�wi�ku wydobywaj�cego si� z ust �wi�tego Jedynego (niech b�dzie b�ogos�awiony!) stworzony zosta� jeden anio�, jako �e jest powiedziane "S�owem Pana uczynione zosta�y niebiosa, a tchnieniem ust Jego cale wojsko ich" (Chag. 14a).D Du�o bardziej konkretna w tym wzgl�dzie jest literatura apokryficzna. Wedle �ywota Adama i Ewy (apokryf znany jest r�wnie� pod nazw� Pokuty Adama lub Apokalipsy Moj�esza) anio�y stworzone zosta�y przed cz�owiekiem; pojawienie si� cz�owieka dla niekt�rych z nich (tych upad�ych) okaza�o si� tragiczne. "Apokryficzny" szatan zwracaj�c si� do Adama wspomina: Z twojego powodu straci�em sw� pozycj� w dniu twego stworzenia. Ja bowiem tego samego dnia musia�em odej��. Przyczyn� odej�cia szatana by� jego bunt przed oddaniem pok�onu cz�owiekowi, stworzeniu, kt�re pojawi�o si� p�niej: Nie b�d� k�ania� http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 si� temu, kt�ry sta� si� p�niej ode mnie, gdy� ja jestem wcze�niej. ? ? Ksi�ga Jubileuszy jest jeszcze bardziej precyzyjna i podaje, �e anio�y zosta�y stworzone pierwszego dnia: Pierwszego dnia [B�g] stworzy� niebiosa, kt�re s� w g�rze i ziemi�, i wody, i wszystkie duchy, kt�re mu us�uguj� (w tym miejscu wymieniane s� anio�y-duchy przypisane do poszczeg�lnych dzie� Bo�ych).? Ta sugerowana preegzystencja anio��w otworzy�a drzwi r�nym pitagorejsko-neoplato�skim, a potem gnostyckim spekulacjom o anielskiej naturze. Bardzo atrakcyjne okaza�y si� zw�aszcza te, kt�re uwa�a�y anio�y za "emanacje bytu pierwotnego", albo za hipostazy, albo za byty po�rednie pomi�dzy Bogiem a wszech�wiatem, albo za demiurg�w, kt�rzy tworz� kosmos...? Od pocz�tku chrze�cija�stwo broni�o biblijnego stanowiska, �e anio�y zosta�y stworzone przez Boga, kt�ry jest jedynym stw�rc� rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Wszystkie rzeczy pochodz� od jednego i tego samego Ojca, a nie pochodz� od anio��w ? tak twierdz� m.in. Ireneusz i Pseudo-Dionizy, kt�ry odrzuca my�l o stw�rczej mocy anio��w mog�cej w jakikolwiek spos�b uzupe�nia� stw�rcz� moc Boga. Stanowczo od�egnano si� te� od koncepcji anio��w jako emanacji Boga/dobra. Skoro ustalono, �e anio�y zosta�y stworzone i s� takimi samymi stworzeniami, jak inne Bo�e dzie�a, mo�na by�o konkretyzowa� czas powstania anio��w i relacje anielsko-ludzkie. ? Oczywi�cie pomocne okaza�y si� spekulacje biblijne i pozabiblijne. Augustyn, nawi�zuj�c do przedstawionych wy�ej �r�de�, opowiada si� za stworzeniem anio��w przed pojawieniem si� cz�owieka. Akt stworzenia anio��w mia� si� dokona� wtedy, gdy B�g wyrzek� s�owa: Niech stanie si� �wiat�o��, a wi�c w dniu pierwszym. Ale biskup Hippony g�osi� opr�cz tego zaskakuj�c� i kontrowersyjn� tez�, jakoby ludzie mi�uj�cy Boga i bli�nich w przysz�o�ci zostali przemienieni w anio�y (aby uzupe�ni� zamkni�te, raz na zawsze okre�lone pod wzgl�dem liczby grono wybranych, kt�re opu�cili anio�owie upadli). ? Nieortodoksyjn�, ocieraj�c� si� o gnoz� i neoplatonizm Filona Aleksandryjskiego, w rezultacie pot�pion� nauk� o zwi�zku dusz ludzkich z anio�ami g�osi Orygenes (185-253/254); wed�ug niego �wiat anio��w, �wiat duch�w zosta� oczywi�cie stworzony przed powstaniem �wiata. Cz�� anio��w by�a Bogu wierna, cz�� si� zbuntowa�a (demony), cze�� za� pozosta�a niezdecydowana i t� w�a�nie cz�� B�g postanowi� podda� pr�bie. Duchy/anio�y uwi�zi� w ciele ? taka jest geneza duszy ludzkiej spokrewnionej blisko z anio�ami, maj�cej anielsk� natur�, ale zamkni�tej w wi�zieniu cia�a. ? Po pewnych modyfikacjach tez� o blisko�ci natury ludzkiej i anielskiej mo�na by�o przyj��, ale nie u wszystkich ludzi te koligacje zachodzi�y. Na pewno istnia� zwi�zek anielskiej natury z natur� duszy pobo�nego mnicha skoro to mnisze �ycie nazywane by�o "�yciem anielskim", a mnisza modlitwa przyr�wnywana do liturgii sprawowanej przez anio��w w niebie. ? Pseudo-Dionizy Areopagita uwa�a, �e anio�y ? tak jak ludzie ? zostali stworzeni na podobie�stwo Boga: anio�y stoj�ce wy�ej stanowi� swojego rodzaju lustra, kt�re pobieraj� �wiat�o�� Bo�� i przekazuj� j� anio�om stoj�cym ni�ej, a na ko�cu ludziom. Oczywi�cie zasadnicz� rol� w tej pseudo-dionizyjskiej koncepcji odgrywa hierarchia anielska zaprezentowana w Hierarchii niebieskiej, w kt�rej rozr�nia si� trzy kategorie anio��w: pierwsza, najwy�sza to Serafiny, Cherubiny i Trony; druga to Panowania, M�stwa i Moce, trzecia, najni�sza to Ksi�stwa, Archanio�owie i Anio�owie. Potem ju� czas na ludzi.? Rozwa�ania te wypada ju� kr�tko podsumowa�: w roku 1215 Sob�r Latera�ski IV stwierdza, �e B�g stworzy� anio�y przed stworzeniem cz�owieka, podtrzymuje i rozwija to zar�wno Tomasz z Akwinu, jak i szko�a franciszka�ska z Janem Dunsem Szkotem. Orzeczenia IV Soboru Latera�skiego na temat anio��w powt�rzone zosta�y wsp�cze�nie w najnowszej wersji Katechizmu Ko�cio�a Katolickiego. ? W nurt odciele�niania i spirytualizacji anio��w wpisuje si� r�wnie� perspektywa kosmologiczna. Anio�y niemal "od zawsze" pe�ni�y istotn� rol� w wyobra�eniach wszech�wiata. Pod wp�ywem wyobra�e� pitagorejskich i neoplato�skich, a� do XVII w. przedstawiano je jako istoty kieruj�ce porz�dkiem tego http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 �wiata: porusza�y cia�ami niebieskimi, wp�ywa�y na ruch planet, a tym samym po�rednio r�wnie� na to, co dzieje si� na ziemi. T� rol� do dzi� zreszt� pe�ni� w kabalistyce, w ezoterycznej teozofii i antropozofii, s� wyobra�eniem niekt�rych energii, mocy, si� kosmicznych odpowiedzialnych za formowanie �wiat�w i byt�w oraz nadaj�cych tym bytom charakterystyczne w�a�ciwo�ci i w�adze. Trzeba jednak przypomnie�, �e Sob�r w Konstantynopolu (553) pot�pia tych, kt�rzy twierdz�, �e gwiazdy i to wszystko, co znajduje si� na firmamencie niebieskim stanowi rzeczywisto�� anielsk�, a w przytoczonych ju� wypowiedziach patrystycznych nawet cie� my�li o "uzupe�nieniu" Bo�ego aktu stworzenia jest stanowczo odrzucany.? Schrystianizowana kosmologiczna "rzeczywisto�� anielska", bazuj�ca oczywi�cie na neoplato�skim poj�ciu dynamis wykorzystanym przez aposto�a Paw�a, pojawia si� wraz z ideami Porfiriusza (234-304) i Proklusa (ok. 412-487), rozwini�tymi przez Pseudo-Dionizego Areopagit�. Od Proklusa wywodzi si� te� s�ynny system tr�jkowy, trzy kategorie dynameis, posiadaj�ce dziewi�� stopni, co p�niej dok�adnie opisze w swojej Hierarchii niebieskiej Pseudo-Dionizy. Druga z wymienionych przez niego kategorii anio��w: Panowania, M�stwa i Moce by�a odpowiedzialna w�a�nie za utrzymanie porz�dku we wszech�wiecie. Mo�e dziwi� fakt, �e jeszcze w XX w. "powa�ni teologowie” dostrzegaj� i opisuj� t� kosmologiczn� funkcj� anio��w. Chodzi przede wszystkim o Karla Rahnera, kt�ry uwa�a, �e anio�y to oczywi�cie byty osobowe, pe�ni�ce funkcje kosmiczne jako zasady organizuj�ce �wiat materialny na rozmaitych poziomach uporz�dkowania. Anio�y czuwaj� wi�c nad dynamik� rozmaitych rejon�w wszech�wiata, respektuj�c ich autonomi� i koordynuj�c ich harmonijne wsp�dzia�anie. ? Dzi� te� niekt�re zjawiska fizyczne, psychiczne i duchowe, kt�re wymykaj� si� klasyfikacji fizyki i mechaniki bywaj� uto�samiane z dzia�alno�ci� anio��w. Jednak ? wracaj�c do chrze�cija�skiego punktu widzenia ? taka interpretacja �wiata/kosmosu bazuje na przemieszaniu dw�ch poziom�w rzeczywisto�ci: rzeczywisto�ci fizycznej i rzeczywisto�ci duchowej. Mo�na tu te� przypomnie�, �e synod w Barga (560) zakazuje chrze�cijanom wierzy� we wp�ywy, jakie cia�a niebieskie maj� wywiera� na dusze ludzkie.? Anio� Str� ? Najciekawsza dla cz�owieka wydaje si� zwykle perspektywa antropologiczna. Kim ten anio� jest dla NAS? Jak� rol� pe�ni w NASZYM �yciu? Anio� prezentuje si� nie tylko jako nasze wyobra�enie i po�rednictwo Bo�ej dobroci, ale r�wnie� jako projekcja naszego pragnienia i naszej wiary, ze jeste�my przez Boga kochani i otaczani opiek� (...) W tradycji chrze�cija�skiej anio� b�d�c stworzeniem mniej zwi�zanym z materi�, staje si� w pewien spos�b tak�e modelem cz�owieka, jego aspiracji do wzniesienia si� poza przyci�ganie ziemskie. Tak wi�c anio� ukazuje si� nie tylko jako wz�r, ale r�wnie� jako biegun niebieski cz�owieka, jego mistrz duchowy i towarzysz podr�y (G. Panteghini). Dlatego najbli�sza perspektywie antropologicznej jest idea anio�a str�a. ? Anio� str� ma wielu przodk�w. Jednym z nich jest ira�ski frawaszi opiekuj�cy si� cz�owiekiem, innym grecki daimon (byt r�ny od potocznie postrzeganego demona!), kt�ry zdaniem Sokratesa towarzyszy cz�owiekowi przez ca�e �ycie: (...) ju� od ch�opi�cych lat: g�os jaki� si� odzywa, a ilekro� si� zjawia, zawsze mi cos odradza (...), a nie doradza nigdy (Platon, Obrona Sokratesa). Sokratejski daimon doczeka� si� rozwini�cia u Apulejusza (125-po 170), kt�ry twierdzi, �e jest to prywatny i indywidualny przewodnik, obserwator tego, co dokonuje si� we wn�trzu osoby, str� jej dobrobytu, ten, kt�ry zna j� tak dog��bnie, jak jest to tylko mo�liwe, uwa�ny i sta�y obserwator, s�dzia i �wiadek, ten, kt�ry wyra�a dezaprobat� dla z�a i wychwala dobro. (...) Mo�e te� ostrzec w sytuacjach rozpaczliwych, uchroni� przed niebezpiecze�stwami i przyj�� z pomoc�, kiedy b�dziemy w potrzebie (De Deo Socratis). Na pierwszy rzut oka wydaje si� to zgodne z judeo-chrze�cija�skimi wyobra�eniami anio�a str�a, jednak zasadnicza r�nica polega na tym, �e sokratejski daimon zna wszystkie my�li cz�owieka, kt�rym si� opiekuje, dla judeochrze�cija�skiego anio�a str�a najtajniejsze ludzkie my�li, podobnie jak Bo�e tajemnice, pozostaj� zakryte. ? W Biblii idea anio�a str�a ? czy to narodu, czy pa�stwa, czy indywidualnego cz�owieka, pojawia si� do�� wcze�nie. Ju� w Ksi�dze Wyj�cia (14,19; 23,20-22) znajduje si� wzmianka o aniele pos�anym przez Boga, aby strzec nar�d wybrany w czasie drogi i doprowadzi� go na wyznaczone przez Boga miejsce. Ponadto okre�lone s� powinno�ci wobec tego anio�a: Szanuj go i b�d� uwa�ny na jego s�owa. Nie sprzeciwiaj si� mu w niczym, oraz przestrogi, co stanie si�, gdy anio�owi nie oka�e si� nale�nego mu http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 szacunku: nie przebaczy waszych przewinie�, i obietnice powodzenia, gdy szacunek ten i wzgl�d na s�owa anielskie zostanie okazany: je�li b�dziesz wiernie s�ucha� jego g�osu i wykonywa� to wszystko, co ci polecam, b�d� nieprzyjacielem twoich nieprzyjaci� i b�d� odnosi� si� wrogo do odnosz�cych si� tak do ciebie. ? Koncepcja anio�a str�a opiekuj�cego si� jednostk� i chroni�cego przed wszelkimi niebezpiecze�stwami widoczna jest w psalmach (34,8; 91,11-13): Anio�om swoim da� rozkaz, aby ci� strzegli na wszystkich twych drogach. Na r�kach b�d� ci� nosili, aby� nie urazi� stopy o kamie�. B�dziesz st�pa� po w�ach i �mijach, a lwa i smoka b�dziesz m�g� podepta�. Anio� (by� mo�e w�a�nie anio� str�?) nie dopuszcza do �mierci Eliasza (1 Krl 19,5-7), ratuje trzech m�odzie�c�w wrzuconych do ognistego pieca (Dn 3,49.92.95), Daniela rzuconego na po�arcie lwom (Dn 6,23). Bliski tej tradycji jest anio� Rafa�/Rafael, kt�ry pojawia si� w deuterokanonicznej dla katolik�w i prawos�awnych, w apokryficznej dla protestant�w Ksi�dze Tobiasza i towarzyszy bohaterowi w w�dr�wce do obcego kraju, chroni go, s�u�y rad� i pomoc�. Trzeba jednak zaznaczy�, �e nigdzie nie pojawia si� wzmianka o tym, i� Rafa� jest anio�em str�em przypisanym wy��cznie do Tobiasza. Pomoc anio�a-opiekuna uwalniaj�cego aposto��w z wi�zienia, ale zn�w bez bezpo�redniego wskazania, �e jest to anio� str� np. wy��cznie Piotra, opisana zosta�a w Dziejach Apostolskich (Dz 5,19; 12,7-11).? Wzmianka o tym, �e ka�dy ma swojego anio�a wpatruj�cego si� w oblicze Boga pojawia si� za to w najbardziej �ydowskiej z ewangelii synoptycznych ? ewangelii Mateusza (18,10): Strze�cie si�, aby�cie nie gardzili �adnym z tych ma�ych(...) Anio�owie ich wpatruj� si� w niebie w oblicze Ojca mojego. O g��boko si�gaj�cych korzeniach wiary w indywidualnego anio�a str�a �wiadczy cytowany ju� fragment apokryficznej Ksi�gi Jubileuszy z II w. p.n.e, m�wi�cy, �e wszystko, co zosta�o stworzone, ma swojego ducha/anio�a. ? Zgodnie z tradycj� chrze�cija�sk� ka�demu cz�owiekowi B�g przydziela anio�a str�a, zazwyczaj jednego, mo�e dw�ch. Tradycja �ydowska jest hojniejsza; Talmud m�wi, �e od narodzin a� do �mierci ka�demu �ydowi towarzyszy jedena�cie tysi�cy anio��w str��w. Ale �ydowscy anio�owie opiekunowie s� zadziwiaj�co "ludzcy". Mog� przebywa� wy��cznie na ziemi i nie wolno im spogl�da� na oblicze Boga. Tutaj pojawiaj� si� niejasno�ci. Po pierwsze ? kiedy przy cz�owieku pojawia si� anio� str�? Czy dopiero w momencie narodzin, czy mo�e ju� przy akcie p�odzenia (tak m�wi� Orygenes, Tertulian i Klemens Aleksandryjski)? Po drugie ? kto ma prawo do anio�a str�a? Zapewne wierz�cy (tak twierdz� Bazyli Wielki i Cyprian Aleksandryjski), a innowiercy lub niewierz�cy? Zwolennik�w egalitaryzmu jest wi�cej -m.in. Augustyn, Grzegorz z Nazjanzu, Hieronim, Jan Kasjan i Tomasz z Akwinu. Po trzecie ? czy anio�y rzeczywi�cie towarzysz� cz�owiekowi przez cale �ycie. I czy jest to zawsze jeden i ten sam anio�? ? Orygenes twierdzi�, �e zale�y to od dojrza�o�ci chrze�cijanina. W miar� jak chrze�cijanin wzrasta, towarzyszy mu coraz wy�szy rang� anio�, kt�ry podsuwa dobre my�li i przemawia nawet podczas snu. Dalsze refleksje Orygenesa skr�ci�y, niestety, w stron� gnozy. Cz�owiek posiadaj�cy prawdziw� wiedz� (gnoz�) dostrzega anio��w str��w i archanio��w, a potem nawet ich przewy�sza i dost�pne dla niego staje si� poznanie Jezusa Chrystusa. ? Nieco zmodyfikowane i oczyszczone z element�w gnostyckich wierzenia nawi�zuj�ce do "wymiany” anio�a str�a spotka� mo�na nawet na naszym rodzimym gruncie. Na Wile�szczy�nie np. przyjmowano, �e opieka pierwszego anio�a str�a w istocie trwa do�� kr�tko: od momentu chrztu (a wi�c nawet nie od chwili narodzin!) do czasu, a� cz�owiek osi�gnie wiek Chrystusowy ? czyli 33 lata. Wtedy dochodzi do oceny dotychczasowego �ycia. Je�li ocena wypada pomy�lnie ? cz�owiek dostaje kolejnego anio�a str�a, je�li nie jest dobra ? nawet dotychczasowy opiekun i towarzysz odchodzi, a cz�owiek staje si� rozpaczliwie samotny (D. Kowalczyk). ? Mniej radykalny w tej materii jest Bazyli Wielki, kt�ry wprawdzie m�wi, �e czyn brzydki i haniebny oddala od nas naszego anio�a str�a tak, jak dym odgania pszczo�y, a smr�d go��bie, ale nie skutkuje to wspomnianym dramatem samotno�ci odczuwanej do ko�ca �ycia. Tu pojawia si� kolejna kwestia, a mianowicie ? czy misja anio�a str�a ko�czy si� wraz ze �mierci� cz�owieka? I zn�w nie ma jednej odpowiedzi. W XVI w. na bazie tzw. ars moriendi (sztuki umierania/dobrej �mierci) i ewangelicznej przypowie�ci o bogaczu i �azarzu, kt�rego anio�owie zanie�li na �ono Abrahama (�k 16,22) rozwin�a si� http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 te� idea anio�a str�a tzw. psychopompo, kt�ry po �mierci prowadzi dusz� na s�d Bo�y. Oznacza�o by to, �e i po �mierci anio�owie czuwaj� nad dusz�. W katolicyzmie �ywe jest przekonanie o duszach czy��cowych pozostaj�cych pod opiek� anio��w. Zadaniem anio��w jest bowiem przyprowadzenie duszy przed oblicze Boga, a to mo�e nast�pi� dopiero po ekspiacji w czy��cu. ? Wraz z rozpowszechnieniem si� dzie�a Pseudo-Dionizego Hierarchia niebieska pozycja anio�a str�a nieco si� zachwia�a. Jak wiadomo, Pseudo-Dionizy wyr�nia trzy kategorie anio��w, w�r�d kt�rych istniej� trzy ch�ry. Nietrudno si� domy�li�, �e anio� str� nale�y do tej najni�szej kategorii (Ksi�stwa, Archanio�owie, Anio�owie), ale przez to z kolei najbli�szy jest cz�owiekowi, poniewa� klasyfikacja Hierarchii niebieskiej dokonana zosta�a nie tylko wed�ug funkcji pe�nionych przez anio�y, ale r�wnie� wed�ug stopnia poznania Boga. ? Mimo tej degradacji kult anio��w str��w intensywnie si� rozpowszechnia� od czas�w �redniowiecza. Dzie�o Pseudo-Dionizego ch�tnie t�umaczono i r�wnie ch�tnie komentowano. Odchodz�c nieco od g��wnego nurtu rozwa�a� warto jednak w tym miejscu doda�, �e klasyfikacja Pseudo-Dionizego nie by�a jedyn� z mo�liwych systematyzacji anielskich. Nie przyjmowa�a jej m.in. wielka mistyczka Hildegarda z Bingen, kt�ra opieraj�c si� na listach aposto�a Paw�a stworzy�a i opisa�a (Scivias) w�asn� siedmioch�row� hierarchi�: ? ? ? ? ? ? ? ? Chwa�a wam, �wi�ci Anio�owie, ? ? Str�om narod�w, ? ? Kt�rych dzie�a odbijaj� si� w waszych obliczach, ? ? Archanio�om, wam, ? ? Kt�rzy unosicie do nieba dusze �wi�tych, ? ? Wam, Pot�gi, Zwierzchno�ci i W�adze, ? ? Panowania i Trony, ? http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 ? Kt�rzy tajemnic� pi�ciu zamykacie �wi�ty kr�g, ? ? I wam, kt�rzy jeste�cie piecz�ci� tajemnic Bo�ych, ? ? Pe�ni �wiat�a Cherubinowie, p�omienni Serafinowie, ? ? I chwa�a wam! ? ? Spogl�dacie na t�tni�cy puls czasu, ? ? Gdy� oko w oko ? ? Widzicie, ? ? Jak z serca Ojca ? ? Wyp�ywa wewn�trzna moc ? Niezale�nie od hierarchii na pierwszy plan zaczyna si� wysuwa� antropologiczna perspektywa postrzegania anio��w, teraz przede wszystkim jako wzorc�w i przewodnik�w. Szczeg�lnie widoczne jest to w monastycyzmie, u Bernarda z Clairvaux (1091-1153), jednego z najwi�kszych or�downik�w kultu anielskiego: Kochajmy gor�co anio��w Jego [Boga], z kt�rymi b�dziemy w przysz�o�ci dzieli� wieczno��. W mi�dzyczasie pe�ni� oni rol� doradc�w i obro�c�w. Podobn� postaw� mo�na zaobserwowa� w tzw. szkole franciszka�skiej. Bonawentura np. przyr�wnuje anio�y do gwiazd i drzew, kt�re duszy ludzkiej przynosz� owoce w postaci pociechy i si�y. Anio�owi str�owi opr�cz tych og�lnie scharakteryzowanych porucze�, przydzielano oczywi�cie tak�e bardzo konkretne zadania. Bonawentura rozpozna� dwana�cie takich zada� :? gani� cz�owieka z jego b��dy ? ? sk�ania� do pokuty ? ? ochrania� cz�owieka ? ? wyp�dza� demony ? ? poucza�, objawia� Bo�e tajemnice ? ? pociesza� ? ? towarzyszy� w drodze ? ? zwyci�a� nieprzyjaci� ? http://www.pinezka.pl - Pinezka.pl - comiesi�cznik z domieszk� absurdu Powered by Mambo Generated: 20 August, 2005, 09:31 ? �agodzi� pokusy ? ? zanosi� modlitwy przed Bo�y tron.D Wincenty

O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!