Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3 okładka

Średnia Ocena:


Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3

Podręcznik "Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media" ma charakter interdyscyplinarny. Ukazuje związki pomiędzy różnorakimi zjawiskami, z którymi uczeń zapoznawał się na lekcjach języka polskiego i historii. Pokazuje kulturotwórczą rolę Biblii. Przedstawia miejsce języka polskiego w wielkiej rodzinie języków indoeuropejskich a także kwestię wpływów zewnętrznych, którym na przestrzeni wieków ulegała polszczyzna. Analizuje mowa propagandy politycznej, społecznej i religijnej od czasów najdawniejszych do współczesności. Przedstawia rolę tzw. świeżych mediów w dzisiejszym świecie. Podręcznik ma również uświadomić uczniom zagrożenia, które wiążą się z oddziaływaniem współczesnych środków przekazu. Warte uwagi cechy podręczników z cyklu "Historia i społeczeństwo" dla liceum i technikum: przystępny mowa wykładu, który ułatwia zrozumienie niełatwych zagadnień z różnorakich dziedzin naszego życia – od zarania dziejów do współczesności, bogaty zbiór map, fotografii, reprodukcji dzieł sztuki i schematów, które rozbudzają zainteresowanie uczniów omawianą tematyką, infografiki, które w atrakcyjny sposób przybliżają wybrane kłopoty życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego różnorakich epok, rozbudowane komentarze do materiałów graficznych, które wprowadzają dodatkowe info uzupełniające tekst wykładu, ramki zatytułowane "Oceny, dyskusje, spory" – przedstawiono w nich kwestie wzbudzające kontrowersje wśród historyków, bloki ćwiczeniowe zamieszczone po każdym rozdziale a także lekcje powtórzeniowe, które zawierają różnorodne polecenia i materiały do analizy, w tym źródła historyczne a także współczesne teksty naukowe, popularnonaukowe i publicystyczne. Podręcznik "Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media" został przystosowany do świeżych wymagań MEN obowiązujących w szkołach ponadgimnazjalnych od września 2015 r.

Szczegóły
Tytuł Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3
Autor: Wyroda Agata, Markowicz Marcin, Pytlińska Olga
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: WSiP Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Pobierz PDF

Nazwa pliku: 5846-21945-1-PB.pdf - Rozmiar: 138 kB
Głosy: -4
Pobierz

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Historia i społeczeństwo. Język, komunikacja i media. Podręcznik. Liceum i technikum. Klasa 1-3 PDF transkrypt - 20 pierwszych stron:

 

Strona 1 Pobrane z czasopisma Artes Humanae Data: 14/01/2021 20:43:17 Artes Humanae ■ Vol. 2 ■ 2017 RECENZJE DOI: 10.17951/artes.2017.2.241 sylwia rudzk a Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej [email protected] CS Jak uprawiać zorbing w weekend, by nie traić na Youtube z efektem wow! – Dyskont słów Anny Nasiłowskiej ■ ■ ■ Anna Nasiłowska, Dyskont słów, Warszawa 2016, ss. 336 M Dyskont słów to publikacja popularnonaukowa autorstwa Anny Nasiłowskiej, U wydana w roku 2016 w Warszawie przez Instytut Badań Literackich Państwowej Akademii Nauk� Książka liczy 336 stron i jest podzielona na dwie części: pierwszą stanowi swoisty słownik zatytułowany Podręczny dyskont słów, drugą zaś two- rzą szkice literackie� Fragmenty owego słownika były publikowane w różnych czasopismach, na przykład w „Tekstach Drugich”� Natomiast wszystkie szkice literackie ukazały się wcześniej na łamach takich czasopism, jak „Teksty Drugie”, „Polityka”, „Odra” czy „Kwartalnik artystyczny”� Dodatkowym elementem, który usprawnia lekturę książki, jest indeks� Profesor Nasiłowska jest związana z IBL PAN od roku 1983� Znana również jako poetka, pisarka, krytyk literacki i publicystka� Od 27 lat jest członkiem redakcji „Tekstów Drugich”� Dodatkowo może także pochwalić się kilkoma pu- blikacjami beletrystycznymi� Bogate doświadczenie pozwoliło jej zmierzyć się z formą, której wcześniej nie podejmowała – ze słownikiem� Wybór gatunku mógł być motywowany tym, iż brała udział w redagowaniu słowników i encyklo- pedii, a także przygotowała kilka zarysów historii literatury XX wieku� Dyskont słów nie przypomina jednak słowników tradycyjnych� Jest on, jak określa go sama autorka, „ponowoczesnym niby-słownikiem”, esejem literackim, któremu bliżej do „postmodernistycznych powieści w formie encyklopedii”� W Dyskoncie słów autorka podejmuje problematykę zmian zachodzących w języku w obliczu postępu technologicznego, a co za tym idzie, także tych Strona 2 Pobrane z czasopisma Artes Humanae Data: 14/01/2021 20:43:17 242 Artes Humanae ■ 2/2017 ■ recenzje pojawiających się w obrębie komunikacji� W społeczeństwie polskim, według uczonej, zaszły dwie duże rewolucje, które silnie wpłynęły na kształt języka� Były to: zmiana gospodarki (wprowadzenie kapitalizmu) oraz pojawienie się nowych mediów (zwłaszcza internetu)� Wymusiły one bowiem posługiwanie się termi- nologią związaną z bankowością i nowinkami technologicznymi, przyspieszyły komunikację� Co więcej, Nasiłowska twierdzi, że przyszło nam żyć w czasach, CS w których języki naturalne stają się wtórne wobec kodu zero-jedynkowego (także zwanego językiem)� Zauważa również, że wpływ języków na siebie nawzajem jest na tyle silny, iż można stwierdzić, że obecnie nie występuje monolingwizm (wyjątkiem jest język angielski, z którego to inne języki czerpią najwięcej)� Po- stęp technologiczny i dynamika jego rozwoju determinują zachowania ludzkie, kształtują poglądy, a także wpływają na język� Nowości na rynku przybywa w zastraszającym tempie, być może właśnie dlatego rezygnuje się z tłumaczeń nazw, zjawisk, obiektów i tym podobne na języki rodzime� Okazuje się, że tem- M po ewolucji języka mediów jest tak wysokie, że niekiedy uniemożliwia owocne porozumiewanie się� Nasiłowska, tworząc ową publikację, wzięła pod uwagę wiele aspektów: wie- dzę językoznawczą, rozwój technologiczny, kwestie historyczne, psychologicz- ne i społeczne� Patrzyła na znaczenia poszczególnych słów szeroko, uwzględ- U niając także własne doświadczenia, obserwacje i przemyślenia� Stąd wynikła zamierzona niewyrazistość metodologiczna: W formie zamkniętej Dyskont jest jednak autorskim esejem literackim, a może nawet powieścią, w której role bohaterów grają słowa i ich enigmatyczne lub narzucające się znaczenia� Taki wybór gatunkowy (czy też raczej międzygatun- kowy) pozwala też uniknąć jednostronności, na jaką skazywałaby nieuchron- nie analiza ściśle językowa zgodna z którymś z nurtów współczesnej lingwistyki lub przeprowadzona z punktu widzenia norm poprawności jednego języka – polskiego. Podejście językoznawcze skazywałoby nieuchronnie na trzymanie się metodologicznych kanonów jakiegoś nurtu językoznawstwa, gdyż jednostronność jest ceną metodologicznej czystości […]� Najbliższa jest mi analiza form dyskursu publicznego inspirowana pracami Michela Foucaulta�1 Według autorki nadanie słownikowi formy literackiej, zbliżenie go do „post- modernistycznych powieści w formie encyklopedii” najlepiej pozwala pokazać słowa i ich znaczenia w nieustannym ruchu, pokazać multilingwizm jako zjawisko powszechne� Pozwala też znacznie poszerzyć grono odbiorców, gdyż nie zawęża 1 A� Nasiłowska, Dyskont słów, Warszawa 2016, s� 15. Strona 3 Pobrane z czasopisma Artes Humanae Data: 14/01/2021 20:43:17 sylwia rudzka ■ Jak uprawiać zorbing w weekend, by nie traić na Youtube z efektem wow!… 243 go do czytelników z przygotowaniem fachowym� Jak zapewnia autorka czytelni- kiem Dyskontu słów może być każdy, niezależnie od wykształcenia, tym bardziej, że mechanizmy, o jakich pisze są rozpowszechnione, a bez znajomości „»polgiel- skiej terminologii« nie sposób przeczytać ze zrozumieniem zwykłej gazety”�2 Nasiłowska omawia hasła ułożone w sposób alfabetyczny� Opisywane sło- wa w większości są zapożyczeniami z języka angielskiego� Podejmując wysiłek CS deinicyjny – próbując ustalić ich aktualne znaczenie – autorka nie stroni od ironii, paradoksu, wplata dowcipy, anegdoty i dykteryjki� Wszystko to sprawia, że lektura ma atrakcyjną formę� Odbiorca w ciekawy sposób otrzymuje garść informacji o znaczeniu danego słowa� Przekrój tematyczny omawianych leksemów jest dość duży� Autorka pod- daje analizie nazwy: gatunków (na przykład abstrakt, blog, news), aktywności (na przykład buwing, jogging, zorbing), określeń deprecjonujących (na przykład ABS, lamer), urządzeń (na przykład tablet, laptop, komórka, komputer), cech M charakteru (na przykład asertywność), grup społecznych (na przykład alterglo- baliści, hipsterzy, radykałki), programów telewizyjnych i portali internetowych (na przykład facebook, Big Brother), określeń odnoszących się do seksualności (na przykład chippendales, fag, fucking friend, metroseksualność, sexting) i wiele innych� Jeśli przyjrzymy się budowie „hasła” w przedłożonym „niby-słowniku” U okaże się, że wygląda ono następująco: na początku znajduje się pogrubiony i wyśrodkowany leksem, następnie (od nowego wiersza po półpauzie) zawarte w jednym zdaniu aktualne znaczenie, a w zasadzie opis danego elementu rzeczy- wistości, na końcu zaś (zwykle obszerny) komentarz� I to właśnie ostatnia część jest niezwykle interesująca, ponieważ ma formę eseju� Nasiłowska dokonuje w pełni subiektywnego opisu elementów rzeczywistości, z wyeksponowanym podmiotem mówiącym, który nie tylko się ujawnia, ale wprost mówi o swoich doświadczeniach właśnie z nazywanym przez dane słowo elementem rzeczywi- stości� Wstawia napisane przez córkę CV, relacjonuje rozmowy ze studentami, przywołuje sytuacje prywatne� Omawiając na przykład słowo chippendale pisze: „Ponieważ nie wybrałam się na tego rodzaju występ, skorzystać muszę z artykułu Agnieszki Kozak […]”3, w innym miejscu przeczytamy: „ – no wiesz – mówi Grzegorz – to po prostu jest imponada! – Imponada? Znowu nowe słowo? Skąd to? – nastawiam uszy, ale on tylko macha ręką […]”4 , 2 Tamże, s� 16� 3 Tamże, s� 41� 4 Tamże, s� 45� Strona 4 Pobrane z czasopisma Artes Humanae Data: 14/01/2021 20:43:17 244 Artes Humanae ■ 2/2017 ■ recenzje a jeszcze w innym, pod hasłem cookies: „[…] mój mąż wpadł w rozpacz: – Teraz kobiety załatwiają takie sprawy między sobą!”5 Okazuje się bowiem, że wraz z postępującym zaawansowaniem technologicz- nym, znaczenia niektórych słów należałoby w słownikach zaktualizować bądź całkowicie zmienić� Niektórym zapożyczeniom w języku polskim nadane zostały znaczenia, które są zupełnie „oderwane” od semantyki owego leksemu w języku CS rodzimym� Co więcej, omawiane hasła zazębiają się – by móc oddać znaczenie jednego słowa należy użyć innego, które także można znaleźć w Podręcznym dyskoncie słów� A nie jest to łatwe, bowiem autorka przedstawia w swoim „niby- -słowniku” aż 203 słowa! W związku z tym, choć we wstępie zaleca czytanie linearne (jak powieść), to nie wyklucza podążania czytelnika za odsyłaczami, tworząc tym samym sieć powiązań między przedstawionymi słowami� Można zatem pokusić się o czytanie owej pozycji jak hipertekstu� Nasiłowska błyskotliwie zauważa przemiany zachodzące zarówno w zna- M czeniach poszczególnych słów, jak i samej rzeczywistości, która ich powstanie „wymusiła”, nie stroni od komentarza, ironii czy przywołania zasłyszanych wypo- wiedzi, by w atrakcyjny sposób przekazać ową ewolucję semantyczną i społeczną� Godne szczególnej uwagi jest to, że uczona demaskuje mentalność użytkowni- ków języka� Wielokrotnie wyjaśniając znaczenie słowa obcego, podaje odpo- U wiednik polski, ale robi to w taki sposób, że czytelnik ma wrażenie, iż używanie słów rodzimych jest passe. I tak na przykład zamiast poprawiny powinniśmy powiedzieć after party, zamiast myjnia – car wash i tak dalej� Uczona zauważa także postępowanie wulgaryzacji języka oicjalnego, bowiem w przekonaniu jego użytkowników przeklinanie w języku obcym, to nic złego� Interesujące także jest według niej to, że technologizacja dyskursu pozwala na użycie takich nielogicznych wyrażeń jak „dziesiąty dubel” czy „menu na pasku startowym”� Podręczny dyskont słów został wzbogacony szkicami literackimi� Wszystkie opublikowane już zostały wcześniej, mimo to autorka postanowiła je dołączyć do „słownika”� Stanowią one dodatkowe uzupełnienie, ponieważ Nasiłowska porusza w nich podobne tematy� Inspirowane pracą z uczniami akademickimi i kursantami wydają się odzwierciedlać poglądy tych społeczności na zmienia- jącą się rzeczywistość� Autorka podejmuje w nich kwestie kanonu literatury, roli twórcy czy komunikacji w świetle nowych mediów� Szkice stanowią uzupełnienie „słownika”, są spójne pod względem stylistycznym i tematycznym� Autorka Podręcznego dyskontu słów zdradza, że publikacja ukazuje jedynie część zebranego przez nią materiału� Ogłasza, że ma w niedalekich planach stworzenie otwartego projektu internetowego, który zapowiada się niezwykle 5 Tamże, s� 45� Strona 5 Pobrane z czasopisma Artes Humanae Data: 14/01/2021 20:43:17 sylwia rudzka ■ Jak uprawiać zorbing w weekend, by nie traić na Youtube z efektem wow!… 245 ciekawe, choćby dlatego, że wydanie „niby-słownika” w formie tradycyjnej książ- ki, czyni go dziełem zamkniętym� Warto zatem śledzić poczynania Nasiłow- skiej i sprawdzić, czy faktycznie język zmienia się na tyle dynamicznie, by móc zakwestionować skuteczność komunikacji, co autorka sygnalizuje na początku Dyskontu� Przedstawiona publikacja jest dla każdego, ponieważ faktycznie uzmysła- CS wia, jak dynamiczny jest proces zmian w obrębie komunikacji, do tego można ją czytać jak powieść� W szczególności powinni się nią zainteresować czytel- nicy z zacięciem humanistycznym, bowiem może stać się inspiracją do badań lingwistycznych czy kulturowych� Autorka ujmuje czytelnika wyborem formy, ujawnieniem się w tekście i przywołaniem sytuacji, w których uczestniczyła� Wszystko to powoduje, iż jej tekst jest wiarygodny, uzmysławia dynamikę i skalę ewolucji języka� Dyskont to świetna pozycja wydawnicza� Sięgając po nią, spodziewałam się M tradycyjnej formy – rozprawy podzielonej na rozdziały� Postać „niby-słowni- ka” jest zaskakująca i niezwykle atrakcyjna dla odbiorcy� Godną podziwu jest umiejętność przygotowania „słownika” w formie eseju, co sprawia, że książka jest innowacyjna na rynku� Autorka rozbudzając w czytelniku ciekawość i chęć śledzenia zmian w otaczającej rzeczywistości, pobudza do własnych obserwacji� U Sprawia, że stajemy się bardziej świadomi zarówno zmian zachodzących w ob- rębie języka, którego jesteśmy użytkownikami, jak i nowych mediów� Z niecier- pliwością czekam na internetową wersję Dyskontu słów� ) rg f.o pd .tc w w (w F PD TC by ed er w Po