Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki |
Rozszerzenie: |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
Spowiedź wszech czasów, czyli życie na wariacki Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Strona 1
Gwiazda
Spowiedź wszech
czasów, czyli
życie na
wariackich
papierach
Pobieranie Książek, Ebook - Pdf, Doc, Mobi, Epub
Strona 2
CO CIĘ NIE ZABIJE, TO WZMOCNI!Niestety, nie jesteśmy reżyserami swojego życia, jesteśmy tylko aktorami
i nie zawsze możemy dobrze zagrać.Nie poddawaj się, kiedy los przynosi coś złego, wychodź temu naprzeciw!
Wiśta wio, łatwo powiedzieć! Jedynaczka, dwóch mężów i dwa rozwody, sześć nieudanych związków, samotna
matka, dwoje małych, ciężko chorych dzieci, wieczny konflikt rodzinny, osiemnaście przeprowadzek w pięciu
różnych krajach, kradzieże dobytku, dwie plajty, utrata dzieci, teraz – samotna z wyboru.Uff! Zmęczyłam się tym
wyliczaniem. Sama się dziwię, że to wszystko przeżyłam. Czasami mało brakowało, nie będę udawać chojraczki.
Myśląc o tym, wspominając, czuję ścisk w gardle, siódme poty wychodzą, a w żołądku ból i lęk. Czy wiesz, jak
czuje się człowiek, który stracił dorobek całego swojego życia? To, co miał i osiągnął swoją pracą w pocie czoła
przez wiele lat? Czy znasz to uczucie, kiedy nie masz nawet na bilet donikąd? Bo też nie ma dokąd…