Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi |
Rozszerzenie: |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
Na krańcu świata, czyli w sercu drugiego człowi Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Strona 1
Jacek Ponikiewski
Na krańcu
świata, czyli w
sercu drugiego
człowieka
Pobieranie Książek, Ebook - Pdf, Doc, Mobi, Epub
Strona 2
Przemyślenia zawarte w moich książkach i esejach zawsze obejmują sobą człowieka. Antropocentryzm mojej
refleksji nie jest jednak systemem czczącym istotę ludzką, lecz wychodzącym z jej cierpienia i wrodzonej marności.
To właśnie w cierpieniu i owej marności widzę prawdziwe człowieczeństwo i samego Chrystusa. Życie człowieka
wydaje mi się nieprzeniknioną grą miłości i śmierci. Zastanawiam się zatem nad ich prawdziwym eidos oraz nad ich
punktami stycznymi, w których to właśnie dostrzegam Boga, emanującego na zwykłym, ludzkim poziomie.
Interesuje mnie geneza światowego konsumeryzmu i problemy egzystencjalne ówczesnych ludzi, którzy znaleźli się
w płynnej ponowoczesności, wymuszającej na nich wszelakie zachowania i tworzącej nowe kręgosłupy moralne.
Sam konsumeryzm to dla mnie triumf laicyzacji i równoczesny upadek systemów religijnych, a także starego
porządku, trwałości instytucji społecznych, moralności i człowieczeństwa, które jak wszystko dziś, staje się
umasowione, a więc anonimowe i pociągnięte w dół. Zauważam niebezpieczeństwo i zagrożenie dla zachodniej
cywilizacji w postępującej globalizacji i laicyzacji, budującej nowy porządek świata, odcinający się od swojego
dziedzictwa. Obecny stan rzeczy utożsamiam z budowaniem wierzy Babel, czy też ogrodów Edenu na Ziemi, co
musi skończyć się katastrofą. Całość refleksji skłania mnie zaś do twierdzenia, że nie ma dziś bardziej odległego i
nieznanego zakątka świata niż serce drugiego człowieka i to właśnie ludzkimi sercami, czyli sferą egzystencjalną
człowieka zacząłem się zajmować, co jednak wymaga subtelności i uwagi, gdyż jak wiemy, operacje na otwartym
sercu są bardzo niebezpieczne...