3175

Szczegóły
Tytuł 3175
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

3175 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 3175 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

3175 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

AGATA TUSZYNSKA KILKA PORTRET�W Z POLSK� W TLE REPORTA�E IZRAELSKIE S�owo wst�pne: Ryszard Kapu�ci�sM WYDATOUCTWO MARABUT * GDA�SK 1993 Copyright (c) by Agata Tuszy�ska, Warszawa 1992 Wydanie pierwsze Projekt ok�adki: Tomasz Bogus�awski S�owo wst�pne L 1 O T -94& Warszawa. ISBN 83-85416-11-8 Wydawnictwo MARABUT 81-826 Sopot, ul. �eromskiego 11A/2, tel./fax 51-61-04 Sk�ad: Maria Chojnicka Druk: Drukarnia Wydawnictw Naukowych S^4. ��d�, ul. �wirki 2 Kilka portret�w z Polsk� w tle Agaty Tuszy�skiej jest jedn� z niewielu polskich ksi��ek reporterskich o Izraelu, a w ostatnich latach -bodaj jedyn�. Ju� dawno wybitny historyk i socjolog Aleksander Hertz w swoim studium pt. �ydzi w kulturze polskiej zwr�ci� uwag� na uderzaj�c� dysproporcj� mi�dzy tym, ile si� w Polsce potocznie m�wi, opiniuje i wzmiankuje o �ydach, a nik�o�ci� polskiego dorobku badawczego i pisarskiego o problemie �ydowskim. A przecie�, przypomina� Hertz, "od tysi�ca lat �ydzi byli jednym z wa�niejszych element�w �ycia polskiego. Od samego pocz�tku dziej�w Polski dawa�a si� zauwa�y� obecno�� �yd�w i udzia� ich w �yciu zbiorowym. Spotykamy ich w�r�d pierwszych narrator�w faktu powstawania pa�stwowo�ci polskiej, bili monet� za pierwszych Piast�w, z ka�dym nast�pnym wiekiem coraz wyra�niej i wszechstronniej zaznaczali swoj� obecno��. Przez tysi�c lat byli cz�ci� rzeczywisto�ci polskiej". Ksi��ka Agaty Tuszy�skiej wspomnian� przez Hertza dysproporcj� w jakim� stopniu �agodzi. Mo�na si� z tych stronic wiele dowiedzie�, bo te� autorka w�o�y�a ogromny wysi�ek, aby Izrael pozna�, aby go zrozumie�, dotrze� do jego tajemnic. Tuszy�ska przede wszystkim s�ucha. S�uch jest tym zmys�em, kt�rym otaczaj�ca j� rzeczywisto�� najg��biej i najpe�niej przenika do wyobra�ni i pami�ci autorki. Tuszy�ska jest wra�liwa na g�osy, na s�owa i opinie, ale tak�e i na spos�b, w jaki ludzie m�wi�, w jaki si� wypowiadaj�. St�d tyle w tej prozie ton�w, tyle brzmie� i odcieni! Nie ma w tej ksi��ce geografii, nie ma obrazu ulic, ani tzw. opis�w przyrody. Autork� interesuje cz�owiek, jego spos�b my�lenia i odczuwania, jego przes�dy i urazy, jego b�l i przede wszystkim - jego pami��. Mieszka�cy Izraela - rozm�wcy Tuszy�skiej - to ludzie �yj�cy dzi� w dw�ch �wiatach: z jednej strony s� pe�ni wspomnie� o kraju, w kt�rym urodzili si�, wychowali i cz�sto - cierpieli, z drugiej - poch�ania ich ju� �ycie w ojczy�nie odnalezionej, w ziemi praojc�w, w ziemi Kanaan. Relacja mi�dzy tymi dwiema egzystencjami, tymi dwiema odmianami losu, okre�la osobowo�� i mentalno�� bohater�w ksi��ki. Cz�sto nadal szukaj� sobie miejsca, szukaj� wewn�trznego spokoju, prze�ywaj� jakie� dramaty i konflikty. St�d spos�b ich odczuwania i my�lenia jest tak intensywny, pe�en emocji, naelektryzowany, czasem niemal obsesyjny. Te g�osy krzy�uj� si�, zderzaj�, pe�no w nich sprzeczno�ci i przeciwie�stw, dlatego te� proza Tuszy�skiej jest wartka, ruchliwa i -jak wypowiedzi jej bohater�w - intensywna, o wysokiej temperaturze. Z dziesi�tk�w g�os�w, urywk�w, zda� i fragment�w autorka tka bogaty i r�norodny obraz postaw, nastroj�w, kompleks�w i emocji swoich -cz�sto anonimowych - rozm�wc�w. �ydzi mieszkaj�cy dzi� w Izraelu wywodz� si� z trzech obszar�w geograficzno-kulturowych: Aszkenazim - to �ydzi z Europy, przede wszystkim z Europy �rodkowej i Wschodniej ( do wybuchu II wojny �wiatowej stanowili oni 90 procent wszystkich �yd�w na �wiecie); Sefardim - to �ydzi z Bliskiego Wschodu, z Afryki P�nocnej, z rejonu Morza �r�dziemnego; Sabra - to �ydzi urodzeni ju� w Izraelu, nazywaj�cy si� cz�sto - Izraelczykami. Tuszy�ska obraca si� w�r�d Aszkenazim, z nimi rozmawia, o nich pisze. S� to najcz�ciej �ydzi z Polski (st�d tytu� ksi��ki), kt�rzy wyjechali w r�nych latach przed i po wojnie. Ten obraz �rodowiska Aszkenazim w Izraelu uzupe�nia autorka rozdzia�em najbardziej aktualnym -opisem �yd�w, kt�rzy w ostatnich latach masowo przyje�d�aj� do Izraela z b. ZSRR, wygnani stamt�d b�d� przez agresywny antysemityzm rosyjskich nacjonalist�w spod znaku Pamiati, b�d� w obawie przed ekspansj� islamskiego fundamentalizmu na po�udniowych obszarach dawnego mocarstwa sowieckiego. Ta nowa emigracja jeszcze bardziej komplikuje i tak ju� z�o�on� sytuacj� panuj�c� w Izraelu, o kt�rym autorka pisze: "Im g��biej wchodzi�am w ten kraj, tym bardziej wydawa� mi si� nie poznany". Z�o�on� i napi�t�, je�eli wzi�� pod uwag� utrzymuj�cy si� sta�e konflikt z Arabami wewn�trz i poza granicami Izraela. Wstrz�saj�cy jest opis losu �yd�w, kt�rym uda�o si� przetrwa� lata okupacji hitlerowskiej, getto, obozy koncentracyjne, ale kt�rzy po przyje�dzie do Izraela wol� milcze� na temat swoich tragicznych do�wiadcze�, albowiem musz� wstydzi� si� tego, �e prze�yli. Ofiara musi si� wstydzi�, �e by�a ofiar�! Musi wstydzi� si� przed tymi, przed kt�rymi nigdy nie stan�� problem przeciwstawienia si� z�u, problem, kt�remu w warunkach totalitaryzmu tylko nieliczni potrafili sprosta� zachowuj�c etyczn� nieskazitelno��. Ksi��ka Agaty Tuszy�skiej, �wietna literacko, ma wiele kapitalnych stron. Do takich nale�y mi�dzy innymi opis zakaz�w obowi�zuj�cych w szabat, dzie� �wi�teczny, po�wi�cony Bogu. Wykaz tych zakaz�w wygl�da wielce optymistycznie: dowodzi, �e wyobra�nia ludzka nie ma granic. Ryszard Kapu�ci�ski luty 1993 Od autorki Wi�kszo�� tych tekst�w powsta�a podczas mojej podr�y do Izraela wiosn� 1991 roku. Rozmow� z Grigorijem Kanowiczem przeprowadzi�am w 1989 w Wilnie. Spotkanie z Salomonem Pe-relem mia�o miejsce w Pary�u w 1990 roku. Uczni�w Schulza spotka�am w Drohobyczu w roku 1992. Dzi�kuj� wszystkim moim rozm�wcom, przewodnikom po �ydowskiej niecodzienno�ci. Israel is a real thing * Wygnani, zamieszkali w ksi�dze. Heine nazwa� Tor� przeno�n� ojczyzn� �yd�w. Jedynym duchowym i narodowym terytorium, na kt�rym nie czuli si� zagro�eni. Ka�dej Paschy sk�adali sobie to samo �yczenie: Baszana habaa be Jeruszalaim (Przysz�ego roku w Jerozolimie). W Talmudzie studiowali �ycie ziemi Izraela. W Kabale szukali daty powrotu. Wygnanie traktowali jako kar�. I czekali. W ich domach jedna �ciana zawsze pozostawa�a bia�a, nie zabudowana i nie malowana, na znak, �e to przej�ciowe miejsce pobytu. Kiedy w Izraelu kwit�y migda�owce, �ydzi jedli suche owoce migda��w. Modlili si� o deszcz dla swojej ziemi, cho� zdarza�o si�, �e ta, na kt�rej mieszkali, obfitowa�a w wod�. Nie przestawali wierzy�, �e wr�c�. Nie�li sw�j los przez kilka przestrzeni. I przez kilka j�zyk�w. "Moje serce jest na Wschodzie, moje cia�o na dalekim Zachodzie" - pisa� hiszpa�ski poeta z�otego wieku Judah Ha-levi. �ydzi rzadko obecni byli w pe�ni na ziemi, po kt�rej st�pali. Zwykle pozostawali "na zewn�trz" ka�dego narodu, w kt�rym �yli. Dramatycznie rozdarci? Wykorzenieni? A mo�e zakorzenieni po wielekro�? * Tekst ten by� opublikowany w "Zeszytach Historycznych", zeszyt 99 z 1992 r.. 11 Jakie by�o, jakie jest ich prawdziwe "u siebie"? A mo�e w �ydowskim losie istnieje tylko "gdzie indziej"? Uniewa�niaj� przestrze� rzeczywist�, jakby umieli �y� jedynie w metaforycznej przestrzeni - w przesz�o�ci, w j�zyku, w pi�mie, w przeznaczeniu narodu wybranego, w ziemi obiecanej. Ale w pewnej chwili syjonizm po��czy� dusz� z cia�em. Ziemia nieobecna sta�a si� ziemi� rzeczywist�, realnie istniej�c�. Palestyna uciele�ni�a i przesz�o��, i nadziej�. Brat Daniel, polski �yd spod �ywca, duszpasterz chrze�cija�ski, karmelita, uwa�a, �e to nie jest przypadek, i� trzy lata po zag�adzie jednej trzeciej narodu �ydowskiego powsta�o pa�stwo �yd�w, kt�rego nie by�o przez dwa tysi�ce lat. On widzi w tym udzia� Boga dzia�aj�cego w historii. Tymczasem ortodoksyjni �ydzi spogl�daj� na szczyt Me-ronu, na ska�� w kszta�cie fotela, na kt�rej usi�dzie prorok Eliasz zwiastuj�cy przyj�cie Mesjasza. Jest ci�gle pusta. Na tysi�cletnich murach �wi�tej Jerozolimy kolorowe napisy: "Israel is a real thing!" Kto� napisa�, �eby si� upewni�, a mo�e upewni� innych. Mo�e troch� na podobnej zasadzie, na jakiej m�wi si� tutaj "w kraju". "Jestem w kraju, w kraju to, w kraju tamto". Kto� mi t�umaczy, �e dzieci z sieroci�ca te� powtarzaj� stale "mama, mamusia". A mo�e to po prostu dlatego, �e po hebrajsku m�wi si� Eretz Izrael - kraj Izrael? Czym jest �w kraj? Ziemi� obiecan� �yd�w, ziemi� �wi�t� chrze�cijan, echem Mekki, a mo�e po prostu wsp�czesnym �ydowskim pa�stwem? Ju� na lotnisku uderza zapach tej ziemi - s�odki zapach kwitn�cych pomara�czy. Pierwsze, na co pada wzrok, to palmy i wielki transparent po polsku: "Witaj, kochana babuniu!" L�dowanie na ziemi obiecanej. Kto� m�wi, �e Izrael to kraj przemienienia, gdzie rozbici i nieszcz�liwi przybysze odzyskuj� swoj� to�samo��. Staj� si� Izraelczykami, chocia� to ci�gle jeszcze nie jest tym samym, co by� Szwajcarem albo Du�czykiem, ale maj� nadziej�, �e za kilka pokole� tak b�dzie. To kraj powrotu dla ka�dego �yda. A kto jest �ydem? Ben Gurion, jeden z tw�rc�w pa�stwa, m�wi�, �e �ydem jest ten, kto sam si� za takiego uwa�a, albowiem tylko wariat twierdzi�by, i� jest �ydem, gdyby nim nie by�. 12 Kto� kogo� strofuje: mycki si� nie kupuje pod kolor krawata. Kto� przypomina: tutaj tydzie� zaczyna si� w niedziel�. Kto� mnie ostrzega: pami�taj, �e w Izraelu �winina to nie jest eleganckie s�owo. Chc� wiedzie� wszystko, wszystko i od razu. Kim jeste�, sk�d i po co przychodzisz? Kim by� tw�j dziadek, jak wygl�da� maj�tek ojca i jakie s� szans� na spadek po przyszywanej ciotce? Bywaj� bezceremonialni w stawianiu pyta�. Ciekawo��, z kt�r� si� nie kryj�, jest ich naturaln� cech�. Na ulicach umundurowani m�odzi ch�opcy i dziewcz�ta, z karabinami, weseli, jakby wybuchaj�ce tu co sze�� lat wojny nie by�y rzeczywiste. W ci�gu czterdziestu pi�ciu lat niepodleg�o�ci by�o siedem wojen, zgin�o 17 500 �o�nierzy. W Izraelu nie wznosi si� bez schron�w �adnych budowli. Izrael jest krajem kwiat�w i krajem diament�w. To jego g��wne atuty eksportowe. Bezlito�nie s�oneczny, bezustannie poszukuje wody i cienia. Symbolem sta�o si� tutaj drzewo. Znakiem powrotu i zakorzenienia od nowa w ziemi praojc�w. Ludzie zasadzili sami wszystkie lasy w Izraelu. Pr�cz jednego, na wzg�rzach Golan, kt�ry jest rezerwatem. Mo�no�� posadzenia drzewa jest najwy�szym dowodem uznania, honorem i zaszczytem. Najd�u�ej �yj� oliwki, do o�miuset lat. Izrael nazywany jest now� latoro�l� starej oliwki, z ca�ym ci�arem i wewn�trzn� komplikacj� pnia i korzeni. Z pami�ci� wiekowego pnia, kt�r� trzeba by�o przezwyci�y�, w swoisty spos�b pokona�, �eby m�c budowa� i nie p�aka� ogl�daj�c si� wstecz. Izrael to Betlejem, Dom Chleba, miejsce urodzenia Dawida i miejsce urodzenia Jezusa. To wzg�rze Karmel, symbol pi�kna ju� od Pie�ni nad Pie�niami, i wiecznie zielone lasy d�bowe. To Tel Awiw wzniesiony przez pionier�w na pocz�tku stulecia obok najstarszego na �wiecie portu Jafa. To Nazaret, gdzie Jezus by� dzieckiem, i Magdala, ojczyzna Marii Magdaleny. To Dolina Jozafata u st�p G�ry Oliwnej, gdzie wszyscy �ydzi spotkaj� si� w Dzie� S�du Ostatecznego. To gr�b Ra-cheli i rabbiego Meira Ba'al'Ha'ressa cudotw�rcy. Najni�sze miejsce na �wiecie - Morze Martwe, z rze�bami soli w kszta�cie �ez, i Ejlat nad Morzem Czerwonym, gdzie pierwszym go�ciem by� Moj�esz. To Dolina Jordanu, to step i pustynia Negew 13 z chamsinem, gor�cym wiatrem. Palmy, akacje i jab�ka sodom-skie, czarne kozy, osio�ki i wielb��dy, wymieniane na bia�e kobiety. Kolorowe ptaki, oliwki, figi, winna latoro�l. Israel is a real thing. Izrael jest ma�y, szesna�cie razy mniejszy od Polski. Tu�aczy nar�d u schy�ku ubieg�ego stulecia pr�buje wrosn�� ponownie w swoj� biblijn� gleb�. Lata �ycia poza histori� nie sprzyja�y adaptacji, tak�e psychicznej, do suwerenno�ci. Wszystko by�o nowe i nieznane. Paradoksalnie trudne, jak przej�cie od mniejszo�ci do wi�kszo�ci. W Izraelu �yje 3,5 miliona �yd�w, poza Izraelem - 10,5 miliona. Diaspora jest ci�gle silniejsza ni� syjonizm. Najwi�ksza liczba �yd�w mieszka w Stanach Zjednoczonych - 5,7 miliona, w Polsce pozosta�o ich 6 tysi�cy. Na terenach administrowanych przez Izrael �yje blisko 2 milion�w Palesty�czyk�w. Izrael zosta� stworzony przez ma�omiasteczkowych �yd�w ze wschodniej Europy wesp� z muzu�manami. Improwizacj� usankcjonowano jako styl narodowego istnienia. Brak bezpiecze�stwa, jakie daj� wieki nieprzerwanego bytowania, wzmocniony jest przyspieszonym rytmem codzienno�ci. Trzeba dogoni�, nadrobi�, do�cign��. Anegdota jest stara. Pewien �yd wraca do swego miasteczka z wizyty w Krakowie. I opowiada: Spotka�em w Krakowie �yda, kt�ry dzie� i noc �l�czy nad Talmudem. Spotka�em �yda, kt�ry jest niewierz�cy. Spotka�em �yda, kt�ry ustawicznie ugania si� za kobietami. Spotka�em �yda, kt�ry jest poch�oni�ty my�l� o rewolucji. Spotka�em �yda, kt�ry planuje wyjazd do Palestyny. Dlaczego si� dziwisz, m�wi� mu, Krak�w jest wielkim miastem i mieszka w nim wielu �yd�w. Tak, odpowiada, ale to by� ten sam �yd. Mo�na by zastosowa� t� anegdot� do izraelskiej rzeczywisto�ci. Mno��c duchowe i intelektualne wcielenia owego mitycznego �yda przez liczb� mieszka�c�w Izraela, otrzymamy zawrotn� sum� kombinacji. Je�li dodamy r�nice genealogii, r�nice etniczne, klasowe i kulturowe, wynik oka�e si� kalejdoskopem. �yd�w aszkenazyjskich ogl�daliby�my obok Sefardyj-czyk�w, kt�rzy jad�c do nowej ojczyzny palili ogniska w samolotach, wschodnioeuropejskich intelektualist�w tu� przy analfabetach z Maroka, �yd�w z Jemenu obok �yd�w z Rumunii... Czy co� ich ��czy? Na pewno nie przesz�o��, wi�c tera�niejszo�� i przysz�o��. 14 Na czym polega niepor�wnywalno�� ich losu? Gdzie le�y jej �r�d�o? Wczorajsi niewolnicy egipscy stali si� ludem wybranym bez �adnej z ich strony zas�ugi. "Uczynimy i wys�uchamy", odrzekli na pytanie, czy przyjm� Tor�. Nie sprzeciwili si�, przyj�li wybranie. Czy znakiem wi�zi jest �w g�os z Synaju, kt�ry rozbrzmiewa stale? �ydowska krew by�aby "biologicznie przekazanym dziedzictwem z okresu psalmist�w?" Czy istotnie Palestyna jest powodem, dla kt�rego �yj� nadal i nie pogr��yli si� w rozpaczy i �a�obie? Czy to nowa ojczyzna pozwoli�a zabli�ni� si� ranom? I czy one rzeczywi�cie si� zabli�ni�y? Ju� wiem, �e dotykanie pami�ci jest dotykaniem �lad�w krzywdy. To jest i bolesne, i ryzykowne. Izrael to kraj trudny. Trudny do �ycia. Trudny do zrozumienia. I trudny do opisania. Poprzez niezwyk�o�� swojej wewn�trznej archeologii, ziemi religii i ziemi metafizyki, ziemi trwania, przetrwania i powrotu. Trudny poprzez powik�anie historii, tak og�lnej, jak poszczeg�lnych los�w. Poprzez wielo�� i r�norodno�� j�zyk�w, obyczaj�w, kultur, religii. To mozaika. To r�wnie� wielka rekwizytornia symboli, niejednorodnych i wieloznacznych, kilku gatunk�w i kilku religii. Wielki sk�ad prawzorc�w. Kraj z bogat� przesz�o�ci�, niezwykle intensywnie �yj�cy tera�niejszo�ci�. Dziesi�� miar pi�kna Nieba darowa�y Ziemi, dziewi�� z nich przypad�o Jerozolimie, dziesi�ta ca�ej reszcie �wiata. Dziesi�� miar cierpie� otrzyma�a ziemia, dziewi�� z nich przypad�o Jerozolimie, jedna ca�ej reszcie �wiata. Po trzykro� �wi�ta, by�a trzydzie�ci osiem razy zdobywana i siedemna�cie razy burzona, nazywaj� j� Matk� Izraela. Kiedy mieszka�am w Domu Polskim, tym starym we wschodniej Jerozolimie, za murami, czu�am si� jak uwi�ziona w brzuchu �wiata, zanim jeszcze si� sta�. Z tarasu mia�am wspania�y widok na jasne, �uskowate, p�askie lub p�okr�g�e dachy arabskich dom�w. By�am we wn�trzu muzu�ma�skiej dzielnicy. Co jaki� czas rozlega� si� ostry, przenikliwy g�os muezina nawo�uj�cego do modlitwy "Allah Akbar" - B�g jest wielki. Cz�sto w tej samej chwili, o �wicie lub o zmierzchu, na dole siostry el�bietanki �piewa�y u st�p krzy�a swoje Alleluja. �ciana 15 P�aczu, gdzie �ydzi w cha�atach i wielkich lisich czapach kiwali si� w modlitewnej ekstazie, by�a o kilka minut drogi. Kt�ry B�g w�ada tym miastem, nie mog�am zrozumie�. Kt�ry w�ada �wiatem? Jerozolima jest niezwyk�ym splotem, tak�e wielobarwnej modlitwy. Modlitwy wojuj�cej i ��daj�cej wy��czno�ci. Kolorowe r�a�ce i siedmioramienne menory, krzy�yki z drzewa oliwnego i szopki, gwiazdy Dawida, mezuzy, muzu�ma�skie r�a�ce i anio�y s�siaduj� w zgodzie jedynie na pstrokatych kramach. Gdzie indziej bezlito�nie walcz�. Na co dzie� w mie�cie �wi�ty� i mie�cie bazar�w jest niebezpiecznie. Chcia�am posmakowa� przedwojennego �ydostwa, wej�� w ulice warszawskich Nalewek albo lubelskich Piask�w, je�� kugel i gefilte fisz, zobaczy� ta�cz�cych rabin�w i szabatowe �wi�to. Nie chcia�am pami�ta�, �e diaspora z jej kuchni� i j�zykiem, z jej obyczajem i religi� mia�a by� w nowym pa�stwie zapomniana. Liczy�am na cud, przywi�zanie do tradycji, sentyment. Potrzebny by� mi starozakonny pejza�, pejza�, na kt�rego nieistnienie nie chcia�am si� zgodzi�. Znalaz�am dekoracje. Ale min�� jaki� czas, zanim zrozumia�am, �e te fragmenty, kt�re s� tu zachowane i piel�gnowane, niezupe�nie s� to�same z pierwowzorem. Przede wszystkim z powodu kontekstu, w jakim dzi� funkcjonuj�, a potem roli, jak� odgrywaj� w izraelskim pa�stwie. Ortodoksyjne �ydostwo w kostiumach z Nalewek zaprowadza w nowoczesnym spo�ecze�stwie prawa �redniowiecznego getta. Rabini stoj� nie tylko na stra�y moralno�ci, ale obraduj� r�wnie� w parlamencie na temat hodowli wieprzowiny albo zamkni�cia lotniska w soboty. Pozostawa�a mi, jak zawsze, pami��, pami�� tych, dla kt�rych daleka rzeczywisto�� polskich �ydowskich dzielnic i miasteczek by�a krajem lat dziecinnych. A przecie� wspominali j� tutaj mniej czule ni� gdziekolwiek na �wiecie. Nie lubi� wspomnie�. Wkr�tce mia�am zrozumie�, dlaczego. �yd z diaspory to znaczy�o w Izraelu, szczeg�lnie na pocz�tku, najch�tniej polski �yd p�aszcz�cy si� przed gojem i ta�cz�cy majufesa, taki taniec. �yd polski to by�o co� niskiego, 16 m nie wypada by�. �yd izraelski ma�o ma wsp�lnego z �ydem z Nalewek. Ma inny kr�gos�up moralny. Jest bardziej wyprostowany, nie boi si�, nie przemyka pod �cian�, bezradny wobec �rodowiska, w kt�rym si� nie zasymilowa�. On jest u siebie. Nareszcie u siebie. Izraelczyk�w wychowano inaczej. Syjonizm chcia� si� oderwa� od przesz�o�ci upokorze�, chcia� zaprzeczy� wszystkiemu, co by�o istot� tradycyjnego �ydostwa. Cho� przecie� bez tej kultury to pa�stwo nigdy by nie powsta�o. Nie powsta�oby r�wnie� bez religii. Religii, kt�ra na wygnaniu wyznacza�a narodow� to�samo��, dzi� trudno przypisa� podobn� rol�. �wiecka wi�kszo�� spo�ecze�stwa czuje si� zdominowana przez ortodoksyjn� mniejszo��. Fanatyczna gorliwo��, z jak� wcielane s� w �ycie przepisy moj�eszowej religii, budzi uzasadnion� niech��. Tym wi�ksz�, �e �wi�tobliwi rabini decyduj� o losie pa�stwa, kt�rego istnienia nie uznaj�. Nie Mesjasz je stworzy�, jest wi�c ono dla nich dzie�em szatana. - Kiedy tu przyjecha�am - wspomina Jadzia, ocalona po aryjskiej stronie - nie wolno by�o odezwa� si� po polsku, wszyscy biegali za tob� i krzyczeli "rak iwrit"... (tylko po hebrajsku). Po ulicach chodzili m�czy�ni w kr�tkich spodenkach i bluzach koloru khaki, mieli ow�osione piersi z kropelkami potu i bia�e chusteczki na karku, o kt�rych przez d�ugi czas nie wiedzia�am, do czego s�u��. Kobiety w kretonowych sukienkach na rami�cz-kach, z powiewnymi, r�owiutkimi lub niebieskimi apaszkami na g�owie, nasuni�tymi poni�ej czo�a. Wszyscy byli tacy zdrowi, siermi�ni, prosto od roboty. Kawiarnia by�a dla nich miejscem piekielnym, zreszt� nie by�o wtedy kawiarni. To si� musi przemiesza�, przegotowa�, jak pod pokryw� wielkiego garnka, m�wili. "Z korzeniami wyrwani z gruntu, od nowa zdolni zakie�kowa�", pisali w wierszach. Przyje�d�ali zewsz�d. Zrzucali stare sk�ry. Palili, jak to okre�li� Ksawery Pru-szy�ski, szmaty z gett. Rzucali swoje i brali obce. Zwyczaje, j�zyki, potrawy, ubrania. Starali si� dostosowa� do potrzeb nowej ojczyzny. A ta pilnie strzeg�a jednolito�ci. M�ody organizm czu� si� zagro�ony obc� krwi� nap�ywaj�cych mniejszo�ci. Teraz to si� znowu odwraca. Zaczynaj� odgrzebywa� swoje korzenie - polskie, litewskie, rumu�skie. Ale to s� powroty zbyt p�ne. Powroty skazane na zag�ad�. 17 Izrael wznowi� hebrajsko��. J�zyk modlitwy s�u�y dzi� do najbardziej �wieckich cel�w. Teodor Herzl nie przypuszcza�, �e b�dzie mo�na kiedykolwiek za�atwi� kupno biletu kolejowego po hebrajsku. Jak�e si� myli�. Na pocz�tku wieku Ben Jehuda tworzy nowoczesny j�zyk hebrajski. Jego syn Itamar jest pierwszym dzieckiem, dla kt�rego by� to j�zyk ojczysty. Tutaj cz�sto dzieci ucz� j�zyka w�asnych rodzic�w. Ten j�zyk ci�gle si� tworzy. Ka�dego dnia. W Izraelu jest taki przepych mo�liwo�ci literackich, jakiego nie ma nigdzie na �wiecie, kto� powie. Przez to, �e w tym j�zyku wszystko jeszcze mo�e si� zdarzy�. Mo�na wymy�la� s�owa, ��czy� je, dodawa�. Mo�na czerpa� ze skarbnicy s��w emigrant�w ze wschodniej Europy. To dzia�a niezwykle stymuluj�ce. Mo�na stworzy� s�owa, kt�re natychmiast wejd� do powszechnego obiegu. - M�c pisa� po hebrajsku, czy ty rozumiesz, co to znaczy? -pyta mnie m�ody pisarz. - To jest j�zyk, kt�ry przez ca�e stulecia s�u�y� wy��cznie do modlitwy. A teraz ja s�ysz�, jak moje dzieci k��c� si� po hebrajsku. I ja mog� pisa� po hebrajsku! Podobno Izrael stanie si� normalnym krajem w�wczas, gdy hebrajski b�dzie j�zykiem przekupek, prostytutek i przest�pc�w. To chyba ju� nied�ugo. Brat Daniel nie b�dzie ju� musia� t�umaczy� studentom tekst�w z greki, by zrozumieli tego rabina z Nazaretu, kt�ry by� Mesjaszem. W�r�d �yd�w m�wi�cych po hebrajsku, tu gdzie chrze�cija�stwo powsta�o, pr�buje by� takim chrze�cijaninem, jak go nauczy� �wi�ty Pawe�. / Amit, poeta, u�wiadomi mi jeszcze jedn� trudno�� pisania o izraelskiej rzeczywisto�ci. To, co widzimy, to jedynie ostatnie ogniwo - resztka wielkiego �a�cucha kultury, tradycji, rodziny, zaledwie cz�� tego, co ocala�o. Tutaj ka�dy ma swoj� histori�. Ka�dy j� w sobie nosi, napisan� albo nie napisan�, i czyta, g�o�no, je�li s� s�uchacze. A teraz s�uchacze s�. Jak mo�na pisa� o Izraelu nie wspominaj�c mitycznego kraju "TAM", sk�d pochodz� rodzice z numerami wytatuowanymi na przedramieniu. To przecie� i oni �yj� w biblijnym pejza�u jeziora Genezaret, kt�re po hebrajsku znaczy skrzypce 18 � h �v Bogu do wygrywania jego ulubionych melodii. Ocaleni z wagon�w do Treblinki, uratowani za szaf�, na Syberii, w ch�opskich stodo�ach, zaludniaj� Pustyni� Judejsk� i zielon� Galile�. Ci z dom�w dziecka, ucz�cy si� od nowa patrze� ludziom prosto w oczy. Jak ich pomin��? Pe�ne s� ich g�os�w piwnice w Instytucie Pami�ci Yad Yashem. Biblia m�wi, �e Adam by� wegetarianinem. Regu�y biblijne zakazuj� spo�ywania krwi, poniewa� stanowi cz�� Boga. Zakazuj� jedzenia zwierz�t nieczystych, �ywi�cych si� innymi zwierz�tami. Wykl�te s� przez judaizm wszelkie hybrydy - stru�, ostrygi, ma��e. "Nie b�dziesz spo�ywa� jagni�cia w mleku jego matki", m�wi Biblia. Dlatego niedozwolone jest ��czenie potraw mi�snych z mlecznymi. W Izraelu sprzedaje si� wy��cznie mi�so uboju koszernego. Koszern� kuchni� utrzymuj� wszyscy religijni �ydzi na �wiecie, nie tylko ortodoksyjni. Stosowano si� do jej regu� nawet w getcie, do ostatniej chwili. Jakub tak mi powie: - Przestrzeganie zasad kuchni koszernej to o�wiadczenie z mojej strony, �e jestem cz�onkiem tego narodu, tej wsp�lnoty, kt�ra �y�a takim, a nie innym stylem �ycia. Chc� podkre�la� t� przynale�no�� tak�e, a mo�e g��wnie, w codziennym bytowaniu. To nie abstrakcja w rodzaju, �e monoteizm judaistyczny jest lepszy od monoteizmu muzu�ma�skiego. Ja wiem doskonale, �e od szynki si� nie umiera, jad�em szynk�. Ale wa�ne jest dla mnie, �e nie jem. Wa�ne dla mego poczucia �ydowskiej to�samo�ci. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, nic bohaterskiego. Znienawidzi�am sw�j kostium wzi�ty na specjalne okazje, z d�ugimi r�kawami i sp�dnic�, jedyny, jak si� okaza�o, w kt�rym mog�am wej�� do ortodoksyjnej dzielnicy �ydowskiej Mea Shearim, nie nara�aj�c si� na oplucie. Nigdy nie by�o wiadomo, kt�rego dnia si� tam znajd�. Szorty kupione na izraelskie upa�y le�a�y w szafie. Mimo skromnego stroju m�czy�ni nie chcieli ze mn� rozmawia�, a w autobusach chasydzi w kapeluszach i czarnych kapotach po prostu wstawali z miejsc, gdy siada�am obok nich. Oni ca�e dnie rozmawiaj� z Bogiem. Pracuj� za nich kobiety. Rodz� dzieci i pracuj�. �aden z izraelskich znajomych nie chcia� uczestniczy� w moich spacerach po starej Jerozolimie. Maj� zasad� niewcho- 19 dzenia do okupowanego przez Izrael miasta za murami. To pro. test i troch� l�ku. Mimo panuj�cej psychozy nie zawiesi�am na piersi krzy�a, maj�cego mnie chroni� przed atakiem muzu�man�w. Chodz�c szczytem mur�w doko�a miasta, nie zdawa�am sobie sprawy z niebezpiecze�stwa. Na w�skich, t�umnych uliczkach stara�am si� je bagatelizowa�. Pewnego dnia sz�am w samo po�udnie z katolickim ksi�dzem drog� krzy�ow� do polskiej stacji. Wracali�my z obro�ni�tego czerwonymi makami cmentarza polskiego na Syjonie. Przeciskali�my si� przez arabski szuk, kolorowy bazar owoc�w, lepkich s�odyczy, jaskrawych stroj�w, kram�w z dewocjonaliami, a tak�e wielb��dami i anio�ami z drzewa oliwnego. Trzecia stacja mie�ci si� w naro�nym budynku na skrzy�owaniu Via Dolo-rosa i El-Wad Rd., dawniej ulicy serowar�w. Nagle m�czyzna tu� obok mnie zachwia� si� i przewr�ci�. Du�y kamie� rani� go w g�ow�. Czy by� on przeznaczony dla mnie? Po chwili byli�my ju� we wn�trzu kaplicy. Olejny obraz przedstawia Chrystusa id�cego przez �wiat z krzy�em. Za nim pod��aj� Polacy w narodowych strojach. Ka�dy z krzy�em w�asnym. Wielokrotnie s�ysza�am o arabskich dzieciach rzucaj�cych kamieniami w muzu�ma�skiej cz�ci starego miasta albo na prowadz�cej przez arabsk� wiosk� drodze na G�r� Oliwn�. D�ugo nie rozumia�am, dlaczego nikt nie chce zawie�� mnie do miejsca, z kt�rego rozci�ga si� bodaj najpi�kniejszy widok na ca�� Jerozolim�. I dopiero gdy jeden ze znajomych powiedzia�: ja ci� zabior�, ja mam stary samoch�d, w ko�cu to do mnie dotar�o. / Uderzono nas w dach. Niegro�nie. Kamieniami karz� ob- / cych i innowierc�w. Micha� by� moim wytrwa�ym jerozolimskim przewodnikiem. Jest w Izraelu od dwudziestu dw�ch lat. Mia� szesna�cie, kiedy przyjecha�. W sumie ponad siedem lat sp�dzi� w mundurze. On r�wnie� nie wchodzi za mury kananejskiego miasta, cho� jest tam i �ciana P�aczu i ko�ci� Nawiedzenia. Ma do�� igrania z ogniem. - Intyfada to znaczy po arabsku powstanie. Izrael nie mo�e sobie poradzi� z intyfad� od czterech lat, a poradzi� sobie z armi� jorda�sk� czy syryjsk�. To wskazuje, �e taki stan mo�e trwa� 20 � Cze d�ugo. I to jest tragedia Izraela. Ludzife id� mniej ch�tk�2 do wojska. To by�o dawniej nie do pomy�lenia. n Kiedy ch�opak ma okazj� wykr�ci� si� od wojska, robi to. Podobnie jak teraz jest w dobrym tonie oszukiwa� urz�d podatkowy. Kiedy� by�o inaczej. Zmieni�y si� troch� zasady moralne w tym kraju. Nie id� na pierwsz� lini�, bo b�dziesz frajerem. Najlepiej do kantyny, sprzedawa�, albo na budow� czy do banku. To ju� nie jest ten sam Izrael. Ma nadziej�, �e to spo�ecze�stwo dojrzeje w ko�cu do tego, i� rozpoczn� si� rozmowy. Z wrogiem nale�y prowadzi� negocjacje. Dajan, architekt wojny sze�ciodniowej, te� musia� odda� ziemie. Teraz te� w ko�cu trzeba b�dzie odda� i Nablus, i Ra-mall�, i Betlejem, i kto wie co jeszcze. Cho� dla ca�ego pokolenia to b�dzie wielki dramat. A oddadz�, bo w tych warunkach d�u�ej nie b�d� w stanie �y�. - To jest ci�g�y l�k, ci�g�e poczucie zagro�enia. W takim pa�stwie powinny by� inne problemy, nie zwi�zane z wojn�. A z drugiej strony my nie mo�emy przekre�la� narodowych aspiracji Arab�w. Izrael to jest taki ma�y apartheid. �ydzi s� urz�dnikami, naukowcami, przedsi�biorcami, ale nigdy nie robotnikami. Bo tutaj niestety jest kapitalizm. Jak ja mam fabryk� i mam zatrudni� �yda, to ja za p� ceny zatrudniam Araba i jeszcze go nie ubezpieczam. Bez Arab�w jest �le, ale z Arabami jeszcze gorzej. Trzy religie wsp�walcz� i wsp�istniej� w Jerozolimie. Szczyt g�ry Moriah mie�ci si� dzi� we wn�trzu wspania�ego meczetu Omara, kt�rego z�ota kopu�a jest jednym z wyra�niej-szych znak�w Jerozolimy. Szczyt g�ry Moriah jest potr�jnie znacz�cy dla trzech wielkich religii �wiata zrodzonych w �wi�tym mie�cie. Tutaj Abraham z�o�y� mia� w ofierze swego syna Iza-aka, wi�c �ydzi czuj� si� z tym miejscem zwi�zani. Chrze�cijanie r�wnie�, bo w grocie u podn�a ska�y modli� si� i odpoczywa� Jezus Chiystus. Na t� sam� ska�� anio� przyni�s� pono� z Mekki samego Mahometa, by unie�� go na skrzydlatym rumaku a� do si�dmego nieba. Gdy w 638 roku Kalif Omar zdoby� Jerozolim�, ska�� pokryt� popio�em oczy�ci� i kaza� na niej zbudowa� drewniany meczet. �yd�w jerozolimskich naznaczy� ��tymi �atami ha�by i wzgardy. 21 Piotr jest w Izraelu od dziesi�ciu lat i ca�kowicie si� z tym krajem uto�samia. M�wi: "my". I znajduje potwierdzenie dla tego, co m�wi, w trzech czwartych g�os�w w Knesecie. - To jest walka na przetrzymanie. Arab powie: �ydzi s� tutaj na statusie krzy�owc�w. Przetrzymamy. Arab to jest inna mentalno��. Kiedy zabija no�em trzy kobiety, jest z tego dumny. Czy Europejczyk by�by dumny z tego, �e zad�ga� no�em trzy stare Niemki? A oni s� dumni. Pisz� o tym w swojej podziemnej prasie. Morduj� z imieniem Allaha na ustach. - Nie rozumiem, dlaczego oni pal� lasy. Pal� lasy, kt�re - je�li zwyci꿹 - by�yby ich w�asno�ci�. Dlaczego ta�cz� na dachach widz�c spadaj�ce skudy? Dlaczego nie chc� �y� z nami i uprawia� ziemi? Tu jest du�o miejsca dla obu narod�w, s� pustynie. Ale je�li nie, to nie wpuszcza� ich do roboty w Izraelu! - Na cztery miliony �yd�w jest na tym terenie p�tora miliona Arab�w, ci�gle jeste�my wi�kszo�ci�. Ale na �wiecie jest po wielekro� wi�cej Arab�w ni� �yd�w i od tylu lat nie mo�na rozwi�za� tego problemu. Dlaczego? Obok jest pa�stwo arabskie z t� sam� religi�, dlaczego nie mo�na ich tam przenie��? - Czego chc� �ydzi? �y� w spokoju. I jeszcze - �eby ich inne narody nie uczy�y moralno�ci. Chcemy by� u siebie. Nie daj� nam spokoju. Kraj jest ma�y, raptem dwadzie�cia tysi�cy kilometr�w kwadratowych, niewiele wi�cej ni� wojew�dztwo krakowskie. Oddali�my ju� Synaj ze z�o�ami ropy naftowej - dla pokoju. Kt�ry kraj europejski by to zrobi�? - Arabowie, obywatele izraelscy, nie s�u�� w wojsku, tylko / Druzowie i Beduini. Nie maj� tak�e pewnych uprawnie� socjalnych. Z Arabami niczego nie mo�na by� pewnym. Dzi� si� godz� na pok�j na jednych warunkach, jutro za��daj� czego� nowego. Odda� - to jest co� innego, a zawrze� pok�j - tak�e co� innego. Nie ma si� z nimi nigdy �adnych gwarancji. Piotr nie widzi r�nicy mi�dzy �ydem polskim a �ydem rumu�skim czy w�gierskim. To podobnie niesp�jne, nie utrzymuj�ce tradycji grupy. Grupy chyba najbardziej nie lubi�ce swoich korzeni. On sam uznaje siebie za obywatela pa�stwa Izrael. - Nie mam korzeni w babkach, dziadkach, krewnych. Nie mam tradycji rodzinnej, nie mam w Krakowie kamienicy, z kt�rej pochodz�. Poczucie �ydostwa to u mnie poczucie przynale�no�ci do narodu i jeszcze mo�e to, �e mog�em przyjecha� do 22 ela Bo przecie� nie religia, nie tradycja i nie j�zyk, gdy� � m�wi� po �ydowsku. Zakorzenienie to jest nieprzerwany feScuch tradycji. Ja tego nie mam. W Polsce by�em Polakiem, tu jestem Izraelczykiem. Nie ma w tym �adnej metafizyki. Herbert pisze, �e metafizyka "prowadzi do szybko wykopanego do�u". Jestem Izraelczykiem, tu s�u�� w wojsku, p�ac� podatki. S�dzi, �e nie istnia�by problem �ydowski, gdyby �ydom stale i na ka�dym kroku nie przypominano, i� s� �ydami. Jest oburzony na to, co si� dzia�o podczas wybor�w w Polsce! Po co by�o grzeba� ludziom w spodniach? Fakt, �e �ydzi nie lubi� Polak�w, uwa�a za oczywisty. - Wyobra� sobie, ciebie wyprowadzaj� z mieszkania, a w tym samym czasie s�siad ju� wynosi twoje graty. Je�li uda�o ci si� ocale�, wracasz, a tu ci m�wi�: to� ty tutaj, szkoda, �e ci� nie spalili. To pozostawia bardzo przykre wspomnienie. Albo wagony do oboz�w. �ydzi rzucaj�cy z�oto i Polacy bior�cy je, a potem wylewaj�cy na oczach spragnionych przyniesion� wod�. Na murach jeszcze dzisiaj pisze si� "�YD", zamiast �winia albo skurwysyn. Nie widzia�em, �eby pisano "Niemiec". Uwa�a, �e antysemityzm nale�y do polskiego folkloru. Bo co to znaczy, �e na plakacie wyborczym przeciwnika maluje si� gwiazd� Dawida? Chcia�by, �eby ich traktowa� normalnie. Nie kocha�, bo to jest odwrotna strona tej samej monety. S�dzi, �e pa�stwo nikomu si� nie nale�y. Pa�stwo trzeba sobie wywalczy�. I Izrael je sobie wywalczy�. Co zrobi�, �e �ydzi maj� do czynienia z nieustabilizowanym psychicznie przeciwnikiem? Czytam fragment tekstu Danieli Szemi z polskiej gazety: "Powiedzia�am moim dw�m synom, by wystrzegali si� Arab�w. Powiedzia�am im, �eby zwracali uwag� na ludzi na ulicy, a je�li kto� b�dzie wygl�da� na Araba, niech przejd� na drug� stron�. Powiedzia�am im, �eby obserwowali ruchy r�k ludzi wygl�daj�cych na Arab�w, a je�li zobacz� jaki� podejrzany ruch, niech po prostu uciekaj�. Powiedzia�am im, �eby opu�cili przystanek autobusowy, je�li maj� czeka� na nim z kim� wygl�daj�- 23 cym na Araba. Powiedzia�am im r�wnie�, �eby ani w autobusie, ani w taks�wce obok takiego nie siedzieli. W odpowiedzi na ich pytanie stwierdzi�am, �e oczywi�cie nie wszyscy Arabowie s� potencjalnymi mordercami, ale poniewa� nie mo�emy sprawdzi�, kto tak, a kto nie, b�dziemy - a� do zmiany sytuacji - wystrzega� si� ka�dego. W gruncie rzeczy zrobi�am wszystko, co mog�am, aby ich nastraszy�. Przedstawi�am im, czego mo�e dokona� jeden szaleniec przy pomocy zwyk�ego kuchennego no�a. A kiedy ich nastraszy�am, odebra�am im r�wnie� wszelkie poczucie dumy. �Uciekajcie�, powiedzia�am". - To jest taki ma�y kraj - m�wi Szlomo - a ma si� wra�enie, �e jest si� w centrum �wiata. Szlomo s�dzi, �e �ydzi z Arabami chc� takiego pokoju, jaki jest mi�dzy rycerzem i koniem. To te� jest pok�j. Mieczem mo�na walczy�, ale na mieczu nie mo�na siedzie�. To jest ma�y kraj i ma�y nar�d, otoczony przez miliony Arab�w. Bardzo �atwo sta� si� fanatykiem w takiej sytuacji. Gil czuje, �e im bardziej s� w tej sytuacji uwi�zieni, tym bardziej przestaj� by� lud�mi. To jest ma�y kraj, a od 1968 roku to by�a ju� czwarta wojna. Ona tu siedzia�a z dwiema c�rkami - w ka�dej chwili potencjalnymi wdowami. Jeden zi�� w Egipcie, drugi na wzg�rzach Golan. Przyczepione do radia, od komunikatu do komunikatu. Ona rozumie, �e Izrael musi si� broni�, ale jak w tym �y� wie- / dz�c, �e to si� b�dzie powtarza�. �e b�dzie nast�pna wojna. Ben Gurion pragn��, by Izrael sta� si� "�wiat�em dla goj�w". Czy istotnie uda�o si� przekszta�ci� syjonizm we wsp�czesne zbawienie? By�y minister sprawiedliwo�ci Chaim Cohen jest pewien, �e ci, kt�rzy przyjechali, zrobili to z powodu prze�ladowa� w swoich krajach. Obecna polityka Izraela jest �r�d�em wielu niepokoj�w i rozczarowa�. Wiktor Szem-Tow powie z przykro�ci�, �e miejsce �ydowskiego pracownika zaj�� arabski nosiwoda. Chaim Cadok, r�wnie� by�y polityk, wyrazi zdziwienie i �al, �e przez tyle lat Izrael sprawuje w�adz� nad 1,7 miliona Arab�w. Tereny okupowane nazwie m�y�skim kamieniem u szyi. 24 Z wiadomo�ci prasowych wiosn� 1991 roku mo�na si� dowiedzie�: �e w krajach Europy Wschodniej - poza ZSRR - mieszka obecnie ponad 100 tysi�cy �yd�w. �e b�b jest ro�lin� farao�sk�. Egipscy duchowni twierdz�, i� synowie Izraela zbuntowali si� przeciw Moj�eszowi na pustyni po wyj�ciu z Egiptu - tylko dlatego, �e t�sknili za bobem. �e na cmentarzach wojskowych w Izraelu na nagrobkach wolno poda� wy��cznie hebrajsk� dat� �mierci �o�nierza. Data niehebrajska "godzi w zasad� ujednolicenia". Najwy�szy Trybuna� Sprawiedliwo�ci uzna� ostatnio racje rodziny Ginosar i pozwoli� jej umie�ci� na nagrobku syna poleg�ego w Gazie r�wnie� dat� zgodn� z przyj�tym na ca�ym �wiecie kalendarzem. �e turystyka w Izraelu upada. Hotele s� w 70% puste, a straty liczy si� na setki milion�w dolar�w. Kto ma ochot� jecha� do kraju, gdzie ju� na lotnisku rozdaj� maski gazowe, a co kilka tygodni zdarza si� zab�jstwo turysty? �e 16 kwietnia o godzinie dwudziestej syren� �a�obn� i minut� milczenia rozpocz�y si� obchody Dnia Pami�ci �o�nierzy Poleg�ych w walce o niepodleg�o�� pa�stwa Izrael. Zaraz potem zapalono znicz przed �cian� P�aczu. Nazajutrz o jedenastej przed po�udniem syrena �a�obna og�asza dwie minuty milczenia, po czym rozpoczynaj� si� �a�obne obchody na wszystkich cmentarzach kraju. Nast�pny dzie� to �wi�to Niepodleg�o�ci. Prawie 80% uczestnik�w sonda�u zadeklarowa�o, �e zamierza w tym roku wywiesi� flagi z tej okazji. Jest to powa�ny wzrost w stosunku do ubieg�ego roku (50% ), przejaw nasilenia nastroj�w narodowych. Sklepikarz z Jafy, u kt�rego ogl�dam agaty, a potem wszystkie inne pami�tki, nazywa si� Schwirtz i urodzi� si� w Pary�u, ale jego rodzice pochodz� z �odzi. W 1922 roku wyjechali na Montmartre. Odwiedzili raz rodzin� w Polsce, mia� w�wczas cztery lata. To by�o du�e mieszkanie na Piotrkowskiej ulicy. Nic nie pami�ta, pr�cz lod�w. Pary�, kt�ry uwielbia, opu�ci� w 1952 roku, wyjecha�, bo by� idealist� i chcia� budowa� nowy �wiat. Ale te� dlatego, �e Francuzi to straszni antysemici. By� jaki� czas w klasztorze, mo�e to jest pow�d, dla kt�rego wyrabia do dzi� krzy�yki z drzewa oliwnego. En gros. W hurcie. Handluje nimi z wieloma krajami. 25 W poci�gu do Hajfy siadam obok starszego m�czyzny, kt�ry czyta francusk� ksi��k�. Po chwili okazuje si�, �e jego ojciec jest z Mi�dzyrzecza, a matka z Bia�ej Podlaskiej. Rozmawiamy dalej po francusku, bo Polsk� opu�cili w 1922 roku i pami�ta stamt�d jedynie trzy s�owa. Pami�ta je z wizyty w 1939 w Warszawie, podczas wakacji. Chodzi� po G�siej i Nalewkach, jad� lody ("Lody, lody za 5 groszy!") i z koleg� oceniali m�ode panienki: "�adna dziewczynka!" Wielu zachowa�o w pami�ci to okre�lenie. Wielu zwraca�o si� do mnie w ten spos�b, co nie mia�o �adnego zwi�zku z moim wiekiem. Zatrzymywa�o ich w czasie, kt�ry znaczy� dla nich m�odo��, a czasem Polsk�, a czasem i jedno, i drugie. Z Szymonem rozmawiali�my o Bogu. Bezskutecznie usi�owa�am go przekona�, �e z ca�� pewno�ci� istnieje jeszcze co�, co� poza materi�, co�, co jest duchem albo �wi�to�ci�. Zniecierpliwi� si�. - Mo�e co� jest - odpowiedzia� stanowczo i tak, �eby zako�czy� rozmow�. - Ale nawet je�li jest, nie s�dz�, �eby mia�o co� przeciwko temu, �e jem wieprzowin� w Jom Kippur. Wesz�am do supermarketu na ulicy Weizmana w Tel Awi-wie. Wzi�am tylko myd�o i sok, ustawi�am si� na ko�cu kolejki. Starszy pan stoj�cy przede mn� zagaduje co� po hebrajsku. Nie rozumiem. Pokazuje, �e chce mnie przepu�ci�. Dzi�kuj� we wszystkich znanych mi j�zykach, w ko�cu - to ju� ostatnia deska ratunku - po polsku. Zwykle sto procent trafie�. Pan jest z Radomia, wyjecha� w 1935. Nie, nie by� wi�cej i nie chce wraca�. W pewnej chwili kobieta z w�zkiem obok m�wi co� po hebrajsku podniesionym g�osem. Trwa to d�ug� chwil�, czuj� nieprzyjemny ton, chc� wycofa� si� na koniec kolejki. - Co ona m�wi? - pytam po polsku. Sama odpowiada: - Ona m�wi, �e Polacy podczas wojny byli gorsi ni� Niemcy, ona m�wi, �e sami chodzili i wydawali �yd�w, �e mieli jak�� diabelsk� przyjemno�� we wskazywaniu ich palcem. Za p� litra w�dki albo za nic. Ona m�wi, �e odmawia u�ywania tego j�zyka, nie czyta ksi��ek, nie chce w og�le o nich s�ysze�. To ona m�wi. Wychodz�. Naprzeciwko budka tamtejszego totolotka. M�czyzna w �rodku jest �ydem z Rumunii. Rozmawiamy chwil� po francusku, a kiedy si� dowiaduje, �e jestem z Polski, m�wi - oczywi�cie - "�adna dziewczynka". Daj Panu Bogu 26 szans�, kup los. Nie kupi�am, bo podesz�a Irena, kt�ra tyle lat nie m�wi�a po polsku, �e musia�a natychmiast ze mn� porozmawia�. Po chwili siedzimy przy okr�g�ym stoliku nad kaw�. Pod palm�. W �rodku miasta. I ona opowiada mi swoj� histori�. Tego dnia polskie s�owa poci�gaj� inne polskie s�owa. Bez mojego udzia�u. - Ja sobie kiedy� zada�am pytanie, jak ja bym post�pi�a, czy ja bym ratowa�a Polak�w, gdyby za to grozi�a kara �mierci mnie i mojej rodzinie. Nie wiem, co bym zrobi�a. Cz�owiek, kt�ry tego nie prze�y�, jest pe�en krytyki, nienawi�ci. Mia�am znajom� Polk�, J�zef� K., kt�ra ratowa�a �yd�w. Jej m�a zabi�o za to AK. Tak �e w rzece s� r�ne ryby. Wojn� prze�y�am w Rosji. Ojca straci�am na Majdanku, siostr� w getcie bia�ostockim. Z Magni-togorska wr�cili�my w 1946 roku na Dolny �l�sk, urz�dzili�my si�. Wierzyli�my, �e b�dzie Polska. Pracowa�am w sklepie MHD we Wroc�awiu. Ci�ko by�o, ma�o towaru, czasem wcale. Kto� powiedzia�: �yd�wki kradn�, �ydzi pij� nasz� krew! �ydzi do Palestyny! I kiedy dzieci przychodzi�y z przedszkola i pyta�y, co to znaczy "parszywy �yd", wiedzia�am, �e tam nie zostan�. Wyjecha�am z m�em i czw�rk� dzieci. W 1956 roku. - Czy Polacy pomogli Hitlerowi, nie wiem. Mnie jest wstyd za tych, co wydawali, a nie musieli tego robi�. Nie mam pretensji, �e nie przechowywali, bo przecie� to mog�o kosztowa� �ycie. Ale �e wydawali za kilo cukru czy bochenek chleba... Obok przy stoliku siedzi pani w czerwonej bluzce i bia�o--czarnych koralach, czuj�, �e od jakiego� czasu przys�uchuje si� rozmowie. - Ale Polacy robili to z rozkosz� - stwierdza - byli gorliwsi ni� Niemcy. - Co pani m�wi, niech si� pani nie denerwuje - broni mnie Irena. - Wydawali, jak ko�czy�y si� pieni�dze. Brali do ko�ca, a potem na �mier�. M�wili na �yd�w "koty". Przy stoliku obok siedzi r�wnie� starszy, �ysiej�cy m�czyzna w jasnej kurtce i niebieskiej koszuli. - Ja szmuglowa�em bimber na linii Warszawa-Otwock -wtr�ca si�. - By�em dostawc� w�dki. Mia�em tyle pieni�dzy w kieszeniach, �e mog�em p�j�� je�� do najlepszej restauracji, ale jad�em pod mostem Kierbedzia za 20 groszy. Wie pani, dlaczego? Polak�w si� ba�em. 27 Pani w czerwonej bluzce ocala�a z radomskiego getta, on, jej m��, z Majdanka. Mieszkaj� w Pary�u. On ma sklep hurtowy na St. Denis. On: - Ja nie chc� jecha� do Polski. Nic ona dla mnie nie znaczy. Nic. W pewnej chwili si�ga do portfela i wyjmuje skrawek papieru zatkni�ty obok kart kredytowych: - Tatary, ��ki 34, taka bocznica by�a, tam by� m�j maj�tek. Ona: - Niech pani nie wraca do Polski. W �adnym razie. Nic tam pani dobrego nie czeka. Tego dnia wi�cej nie m�wi� po polsku. �ciana P�aczu sk�ada si� z dwudziestu dziewi�ciu warstw kamieni. Jest niewielka. Podobno ten mur nie ma w sobie nic �wi�tego, a jednak niew�tpliwie boska obecno�� chroni go przed zburzeniem. To jest zewn�trzny mur dawnego placu �wi�tynnego, nie samej �wi�tyni. Nie wiadomo dok�adnie, gdzie sta�a. Mo�e w miejscu meczetu, mo�e obok. Na wszelki wypadek religijnym �ydom do dzi� nie wolno wchodzi� na plac okalaj�cy muzu�ma�sk� �wi�tyni�, bo nigdy nie wiadomo, czy ,nie st�paj� po miejscu �wi�tym. Tylko kap�anom wolno tam by�o wchodzi�, i to raz do roku. Za czas�w rzymskich i bizantyjskich �ydzi op�akiwali Jerozolim�, w kt�rej nie wolno im by�o mieszka�, z G�ry Oliwnej. Za muzu�man�w, gdy z powrotem zamieszkali w mie�cie, znale�li t� resztk� muru. Sta�a si� sercem narodu �ydowskiego. Od 1967 roku, po zwyci�stwie wojny sze�ciodniowej, zn�w jest �ydom dost�pna. Do XVII wieku zdejmowano buty w pobli�u �ciany. W XIX zrezygnowano ze zwyczaju zabierania okrucha muru przez udaj�cych si� w podr�, dla pewno�ci, �e do Jerozolimy powr�c�. Przestano r�wnie� wbija� gwo�dzie w szpary muru, co mia�o przynosi� szcz�cie. Ci�gle pisze si� listy do Boga i wsuwa w szczeliny mi�dzy kamieniami. Ju� w psalmach jest wzmianka o ptakach, lubi�cych si� gnie�dzi� w �cianach �wi�tyni. Kto� mi powiedzia�, �e listy powinny zawiera� dok�adne dane nadawcy, z imieniem matki u �yd�w aszkenazyjskich, z imieniem ojca - u Sefardyjczyk�w. Czy�by B�g by� biurokrat�? Czy to ten sam B�g, kt�rego, jak w owej �ydowskiej opowie�ci, 28 zachwyci�a modlitwa analfabety rzucaj�cego ku niebu �ydowskie litery, kt�rych nie potrafi� z�o�y� w s�owa? Dobrze, �e o tym kancelaryjnym zwyczaju nie wiedzia�am, kiedy zaczyna�am pisa� m�j - nigdy nie doko�czony - list. To by�o pierwszej mojej jerozolimskiej soboty. Natychmiast zwr�cono mi uwag�, �e w szabat pisa� nie wolno. I tak nie napisa�am listu do Boga. Izrael jest jedynym krajem na �wiecie, gdzie nie u�ywa si� znaku plus - krzy�a - jako znaku dodawania w matematyce. Brat Daniel nie przypuszcza, z�by w wyja�nieniach trzeba by�o si�ga� a� do ukrzy�owania Chrystusa, nie s�dzi, �eby �ydzi dzisiaj ci�gle czuli si� za nie odpowiedzialni. Ale ca�a historia �yd�w to cierpienia w imi� krzy�a. Brat Daniel czyni znak krzy�a, gdy b�ogos�awi, ale zna chrze�cijan, kt�rzy si� nie �egnaj�. Jest ich coraz wi�cej. Przestali si� �egna�, poniewa� jako chrze�cijanie poczuwaj� si� do winy za krzywdy wyrz�dzone �ydom. �yj� z �ydami i mi�dzy �ydami, wi�c nie mo�e ich to nie obchodzi�. Ko�ci� triumfuj�cy nie rozumie tego. Potrzeba ko�cio�a, kt�ry umie ukl�kn�� i uderzy� si� w piersi. Znika napi�cie etniczne pomi�dzy �ydami, ale napi�cia religijne tak szybko nie znikn�. Dawid Weinfeld, t�umacz Herberta i Mi�osza, w�tpi, by spo�eczno�� tak skomplikowana socjologicznie, spo�eczno�� stu dwudziestu j�zyk�w, poddawa�a si� �atwo analizie. Polska funkcjonuje tu w�r�d kultury arabskiej, w�gierskiej, rosyjskiej. Istot� tego kraju jest �w codzienny styk mi�dzy Wschodem i Zachodem. Zaczyna si� od kuchni, ko�czy na sztuce. To s� najskrajniejsze kontrasty, kt�re ze sob� wsp�istniej�, wtapiaj� si� jedne w drugie. - �yd z Maroka nic nie wie o moich polskich �r�d�ach, ja o jego te� nie, ale mamy wsp�lne modlitwy i dzieci w tej samej szkole. Prawdziwa integracja nast�puje w wojsku. - W latach pi��dziesi�tych odbywa�o si� ca�kowite zamazywanie �r�de�. Teraz obserwuje si� co� w rodzaju powrotu do korzeni. Dawniej by�o jedno kino, �ydzi ze Wschodu chcieli swoje filmy, �ydzi z Zachodu swoje, wi�c dawali - krakowskim targiem - ameryka�skie. Ale Polska jest tu w powietrzu. Na przyk�ad w manierach towarzyskich - wyra�enia "ca�uj� r�czki", 29 "pan i pani" wesz�y do folkloru. Izraelczykom nie znane s� te formy, bo w j�zyku hebrajskim ich nie ma. - W 1968 roku skar�ono si� na nas - wspomina Stanis�aw Wygodzki - dlaczego wy m�wicie po polsku, m�wcie po hebrajsku, my bardziej nienawidzimy Polak�w ni� Niemc�w. Prze�yli�my okupacj� w potworny spos�b, ale z Niemcami �yjemy dobrze. To jest paradoks. Znajoma Niemka w Dachau wydaje antologi� wierszy o zag�adzie, �eby Niemcy nie zapomnieli, co zrobili. Pani Hania nie ma w Izraelu wielu przyjaci�, cho� jest tu od niemal czterdziestu lat. Nie ma przyjaci�, bo nie pozwala �le m�wi� o Polakach. Kropka. Nie mo�e zrozumie� braku wyobra�ni �yd�w. Oczywi�cie, �e Polacy umierali ze strachu, kiedy �ydzi przychodzili podczas okupacji do nich na noc. To by�o naprawd� niebezpieczne. Nie mo�e darowa� niewdzi�czno�ci, bo zna bardzo wielu, kt�rzy Polakom zawdzi�czaj� �ycie. Nie bardzo lubi �yd�w. - S� okropni. Uwa�aj�, �e oni sami i Izrael to p�pek �wiata. I dziwi� si�, dlaczego nas nie lubi�. Nie zdo�ali si� przez dwa tysi�ce lat do tego przyzwyczai�. �ydzi wsz�dzie uwa�aj�, �e s� najwspanialsi i najwa�niejsi. To jest najprawdopodobniej choroba narod�w prze�ladowanych. Kto� inny, kontynuuj�c ten w�tek: - Cz�owiek si� powinien w pewnym momencie zastanowi�, dlaczego mnie wszyscy nie lubi�. A �ydzi s� w swoisty spos�b zadowoleni, �e ich nie lubi�, nawet specjalnie wyszukuj� przejawy tej antypatii. Ka�de s�owo odbieraj� opacznie, in minus. Przecie� nie mo�na zinstytucjonalizowa� mi�o�ci do jakiego� narodu. A Rafi rozumie antysemityzm. W �o�yni, miasteczku niedaleko jego wioski, by�o wielu �yd�w, wielu �yd�w nieideal-nych. Czy wszyscy musz� zaraz wszystkich kocha�? Nigdzie nie jest tak, �e wszyscy wszystkich lubi�, tutaj te� nie. Zelda wie, �e �ydem mo�na by� tylko w Izraelu. - I je�eli tu jestem nie w porz�dku, to jestem nie w porz�dku wobec �yd�w. AJe ja jestem ich i to nie wywo�uje takiej reakcji jak w Polsce czy w Niemczech. Tu nie ma antysemityzmu. 30 - Ja zobacz� - denerwuje si� Barbara. - Zobacz�, czy odwa�ycie si� tutaj ratowa� Arab�w, je�li to b�dzie grozi�o waszemu �yciu. Moja c�rka jest pewna, �e nie po�wi�ci Janka i Zosi, �eby ocali� jak�� arabsk� rodzin�. Irena ma s�siad�w, z kt�rymi grywa�a w karty, i oni jej powiedzieli w pewnym momencie zdanie, po kt�rym przesta�a z nimi gra�: Niech si� Polska spali. W gazecie fotografia: Osiemdziesi�cioletnia zakonnica, Klara Jarosi�ska, sprawiedliwa, w obj�ciach Haliny Gur, lat pi��dziesi�t siedem, kt�r� przygarn�a jako ma��, siedmioletni� dziewczynk�. Podpis: "Jestem jej c�rk�, kt�rej nigdy nie mia�a". Holocaust stanowi� tabu przez ca�e lata. M�ode pa�stwo musia�o skupi� ca�� energi� na tym, �eby zapomnie�. Trzeba by�o zapomnie�, aby m�c �y�. Nie grzeba� si� w popio�ach i nie rozdrapywa� ran. Ka�dy z tych, kt�rzy ocaleli, by� ofiar�. Nowy, dumny, walcz�cy kraj nie potrzebowa� tych ofiar. Ich relacje mog�y by� jedynie zawstydzaj�ce, tote� nie pozwalano im m�wi�. Uciele�niali wszystko, czemu Izrael chcia� zaprzeczy�. Musia�o min�� wiele czasu, �eby to si� zmieni�o. Starzy, odchodz�cy ludzie chc� jeszcze zd��y�, jeszcze ocali� te prze�ycia i te zdarzenia, o kt�rych dot�d musieli milcze�. I okaza�o si�, �e to nie by� wstyd gin��, umiera� bez sprzeciwu, bo bez mo�liwo�ci sprzeciwu. Okaza�o si�, �e o tym trzeba m�wi�, bo wszystko inne jest fa�szerstwem i nadu�yciem. W latach 60. w izraelskich szko�ach liczba lekcji po�wi�conych rewolucji francuskiej by�a znacznie wi�ksza ni� liczba godzin przeznaczonych na drug� wojn� �wiatow�, ale i to zaczyna si� zmienia�. Ka�dego roku dziesi�� tysi�cy m�odych Izraelczyk�w jedzie do O�wi�cimia i Brzezinki. Nie wiem, czy to jest dobra lekcja historii. Po wielekro� o tym w Izraelu dyskutowa�am. Oni wracaj� stamt�d i m�wi�, �e zrozumieli, i� s� �ydami. Ale czy �ydem jest si� tylko z powodu Auschwitz? Pisarz hebrajski Dawid Grossman zgadza si� ze mn�, �e to do�� trudne do zaakceptowania - Holocaust jako g��wne do�wiadczenie judaizmu. To podsuwa nieuchronnie skojarzenia �yd-ofiara i �yd-Auschwitz. 31 Daje m�odym garb, o kt�rego istnieniu nie mieli poj�cia. Los im tego do�wiadczenia oszcz�dzi�, czy nale�y im je fundowa�? Jak to na nich podzia�a? �ucji wydaje si�, �e dzieci pojecha�yby wsz�dzie, poniewa� lubi� wycieczki. Nie s�dzi, �eby to na nich robi�o specjalne wra�enie, bo po prostu nie s� sobie w stanie tego wyobrazi�. Uwa�aj�, �e �ydzi z diaspory byli gorsi, gdy� nie walczyli. Maria s�dzi, �e te wycieczki s� b��dem. Ogl�da si� tam miejsca zag�ady z nast�puj�cym komentarzem: by� Holocaust, bo nie by�o pa�stwa izraelskiego. Gdyby by�o pa�stwo izraelskie, nie dosz�oby do Holocaustu. Teraz, kiedy mamy pa�stwo, kiedy mamy silne wojsko, jest inaczej. Wtedy w diasporze �ydzi byli