Jeszcze niedawno biblioteka kojarzyła się z drewnianymi półkami, ciszą i zapachem papieru. Dziś w wielu miejscach tradycja spotyka się z nowoczesnością. Nowe technologie wkraczają między regały, pomagając szybciej odnaleźć książki, dbać o bezpieczeństwo i stworzyć wygodniejsze warunki do czytania. Czasem to drobne udogodnienia, jak lampki przy stolikach, a czasem całe systemy automatyzujące pracę magazynu. Dzięki temu biblioteka może jednocześnie przechowywać ogromne zbiory i zapewniać gościom swobodę korzystania z nich.

Mobilne regały i inteligentne przechowywanie

W wielu nowoczesnych bibliotekach można spotkać regały przesuwne biblioteczne. To półki zamontowane na szynach, które przesuwa się lekko, tworząc przejście tam, gdzie akurat jest potrzebne. Pozwala to przechowywać więcej książek na mniejszej powierzchni i chronić je przed kurzem oraz przypadkowym dostępem. Często takie regały mają zamki, które po zamknięciu uniemożliwiają przesunięcie półek – idealne rozwiązanie dla działów z cennymi egzemplarzami. Niektóre modele są zautomatyzowane i wystarczy nacisnąć przycisk, by półki przesunęły się same. To nie tylko oszczędza miejsce, ale i sprawia, że poruszanie się po magazynie jest wygodniejsze nawet dla osób z ograniczoną mobilnością.

Technologie, które czuwają i podpowiadają

Współczesne biblioteki korzystają z urządzeń, które niewidocznie dbają o komfort i bezpieczeństwo użytkowników. Coraz częściej montuje się:

• sensory obecności – automatycznie zapalają światło, gdy ktoś wchodzi między regały,
• systemy podświetlenia półek – ułatwiają odnajdywanie książek w ciemniejszych zakamarkach,
• czujniki temperatury i wilgotności – chronią zbiory przed pleśnią i uszkodzeniem,
• bramki RFID – wykrywają, czy książka została prawidłowo wypożyczona.

Takie rozwiązania działają w tle, więc czytelnik często nawet ich nie zauważa. Dopiero gdy nocą zapali się światło w alejce magazynu, doceni to bibliotekarz robiący późny obchód. Podświetlenie półek ma z kolei dodatkowy atut – potrafi nadać całej sali przyjemny, ciepły klimat, zachęcający do dłuższego pobytu.

Co jeszcze może pojawić się w bibliotece przyszłości

Technologie w bibliotekach nie kończą się na regałach i czujnikach. Coraz popularniejsze stają się automaty do samodzielnego wypożyczania i zwrotu książek, które działają podobnie do maszyn biletowych. W dużych czytelniach pojawiają się stanowiska z ekranami dotykowymi, pozwalające przeszukiwać katalog bez konieczności chodzenia do lad bibliotecznych. Są też kabiny do pracy w ciszy – małe, dźwiękoszczelne pomieszczenia z gniazdkami, oświetleniem i wentylacją, idealne dla studentów lub osób pracujących zdalnie. Niektóre biblioteki testują systemy lokalizacji książek za pomocą aplikacji w telefonie – wystarczy wpisać tytuł, a aplikacja poprowadzi użytkownika do właściwej półki niczym nawigacja GPS. Możliwe, że w przyszłości pojawią się też roboty pomagające w sortowaniu i odkładaniu książek, dzięki czemu bibliotekarze będą mogli poświęcić więcej czasu na kontakt z czytelnikami.

Artykuł sponsorowany