LEKSYKON PRZYRODNICZY PTAKI WODNE Frieder Sauer PTAKI WODNE Przekład i adaptacja Ewa Turyn i Barbara Urbańska Świat Książki Istnieją gatunki ptaków, których nie można jednoznacznie zaklasyfikować do grupy lądowych bądź wodnych, gdyż są związane z obu środowiskami. Aby uniknąć powtarzania opisów w obu tomach - Ptaki lądowe i Ptaki wodne- wzięto pod uwagę dominujący tryb życia ptaka i na tej podstawie zamieszczono jego opis w odpowiednim tomie. Uzupełniają się one i w sumie przedstawiają opisy zdecydowanej większości europejskich gatunków dzikich ptaków. Jak korzystać z leksykonu? Dwie kolejne po spisie treści strony zawierają przegląd 28 rysunkowych symboli rodzin ptaków opisanych w książce, a także numer strony, na której zaczynają się opisy. Te sylwetki-symbole znajdziemy ponownie na stronach z fotografiami (w prawym, górnym rogu). Fotografie i opis są usytuowane obok siebie: fotografiom na nieparzystej stronie odpowiadają teksty umieszczone na stronie parzystej. Ptaki opisywane są według stałego schematu: Wygląd - Środowisko - Lęgi - Pożywienie, czasami uzupełnione dodatkowymi ciekawymi informacjami. G.S. Polskie nazwy ptaków podano według nazewnictwa opracowanego przez Komisję Faunistyczną Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego. Układ systematyczny zastosowa- ny przez Autora jest inny niż zazwyczaj stosowany w Polsce. Podajemy go jednak bez zmian. E.T. i B.U. Koncepcja serii: Gunter Steinbach Tytuł oryginału: Steinbachs Naturfiihrer: Wasservógel Ilustracje: Fritz Wendler Licencyjne wydanie klubu „Świat Książki" za zgodą Mosaik Verlag i GeoCenter International Warszawa. Świat Książki, Warszawa 1996 © Mosaik Verlag GmbH Monachium 1982 © polskiego wydania GeoCenter International Warszawa 1996 Wszystkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kodowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie elektroniczne, fotomechaniczne lub w jakiejkolwiek innej formie w telewizji, radio oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych - również częściowe - tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich. Przekład z języka niemieckiego i adaptacja tomu Ptaki wodne: Ewa Turyn i Barbara Urbańska Redaktor serii: Beata Lewandowska-Kaftan Redaktor tomu Ptaki wodne: Ewa Sobocińska Opracowanie graficzne książki: według oryginału niemieckiego Korekta: Ewa Garbowska Skład i łamanie: PHOTOTEXT Warszawa Printed in Slovakia ISBN 83-7129-937-0 Nr 1324 SPIS TREŚCI 6 Przegląd symboli 8 Ptaki wodne 13 O wędrówkach ptaków 16 Rząd: nury Rząd: perkozy 18 Rodzina: nury 24 Rodzina: perkozy 34 Rząd: rurkonose 36 Rodzina: petrele 40 Rodzina: nawałniki 42 Rodzina: pelikany 46 Rodzina: głuptaki 48 Rodzina: kormorany 52 Rząd: brodzące 54 Rodzina: czaplowate 72 Rodzina: ibisowate 76 Rodzina: bociany 80 Rodzina: flamingi 82 Rząd: blaszkodziobe 84 Rodzina: kaczkowate 106 Podrodzina: kaczki właściwe 118 Pozostałe kaczki 148 Rząd: jastrzębiowe 152 Rząd: żurawiowe Rodzina: chruściele 154 Rodzina: żurawie 156 Rodzina: chruściele 168 Rząd: siewkowe 170 Rodzina: ostrygojady 172 Rodzina: szczudłonogi 176 Rodzina: siewkowate 182 Rodzina: płatkonogi 184 Rodzina: bekasowate 212 Rodziny: wydrzyki i mewy 214 Rodzina: wydrzyki 220 Rodzina: mewy 240 Rodzina: rybitwy 256 Rodzina: alki 270 Rodzina: pliszkowate 270 Rodzina: śpiewaki 276 Rodzina: pluszcze 278 Rodzina: zimorodki 280 Biotopy ptaków wodnych 284 Literatura uzupełniająca 285 Skorowidz nazw ptaków 287 Autorzy fotografii Półgruby druk oznacza, że przegląd gatunków danego rzędu ptaków poprzedzony jest tekstem wprowadzającym. 5 Przegląd symboli używanych w książce: O = samiec Q ~ samica Mapa areału czerwony: tereny lęgowe fioletowy: obszar całorocznego występowania niebieski: tereny zimowania Pelikany od str. 42 Jastrzębiowe od str. 46 od str. 148 str. 154/155 Kormorany 4*1 od str. 48 od str. 54 Chruściele «v* str. 156 str. 170 171 Wydrzyki Mewy Rybitwy Alki od str. 214 od str. 220 od str. 242 od str. 258 od str. 18 od str. 24 od str. 36 str. 40 41 Ibisowate Bociany od str. 72 od str. 76 Szczudłonogi Siewkowate \ V Kaczkowate str. 80 81 od str. 84 Bekasowate od str. 172 od str. 176 str. 182/183 od str. 186 Pliszkowate Śpiewaki Pluszcze Zimorodki \ aS A* ^\ str. 270/271 od str. 270 str. 276/277 str. 278/279 Ptaki wodne Woda oferuje przestrzeń życiową zaró- wno w wymiarze małym jak i najwięk- szym. Podobnie jak różnią się ziemie ubogie i żyzne, z mizerną bądź bujną roślinnością, istnieją także ubogie lub bogate w pożywienie wody słodkie i mo- rza. Tylko w wodzie bogatej w sole mi- neralne i tlen, do tego dobrze naświet- lonej, rośliny znajdują warunki niezbęd- ne do wytwarzania substancji organicz- nej (biomasy). Ta produkcja zielonych roślin, zwana produkcją pierwotną, jest szczególnie wysoka tam, gdzie istnieje stały dopływ składników mineralnych. W przypadku mórz są to między innymi ujścia dużych rzek, a na lądzie na przy- kład obszary płycizn w słodkowodnych jeziorach. Z wytworzonej przez rośliny biomasy korzystają w mniej lub bardziej bezpośredni sposób wszystkie zwie- rzęta. Piramida ekologiczna ma w wilgotnych, dobrze zaopatrzonych w sole mineralne biotopach szczególnie szeroką pod- stawę, czyli poziom roślin zielonych. Odpowiednio bogato reprezentowana jest w tych środowiskach awifauna. Że woda bez stałego dopływu mineralnych składników pożywienia nie jest wystar- czającym warunkiem do tworzenia wie- lopoziomowych łańcuchów pokarmo- wych, widać na przykładzie torfowiska wysokiego. Mimo wody, światła i ciepła żywi ono niewiele gatunków roślin, a w efekcie obserwuje się tam ubogi świat ptaków i w ogóle zwierząt. Przeci- wieństwem tego środowiska jest bogate w gatunki torfowisko niskie z dostatkiem w glebie składników pokarmowych dla roślin. Prawie połowa wszystkich euro- pejskich ptaków jest związana z mniej lub bardziej wilgotnymi biotopami. Tryb życia może się odbić w sposób widocz- ny na budowie ciała, jak to jest u kaczek i perkozów, które na lądzie poruszają się niezręcznie. Jednak wygląd ptaka nie zawsze zależy od środowiska. Na przykład na podstawie muzealnych pre- paratów tropikalnych zimorodków nie można wywnioskować, czy badany gatu- nek zdobywał pożywienie nurkując w wodzie, czy polował na owady na obszarach suchych. Podobnie, porównując budowę ciała ku- lona i krwawodzioba, bielika i orła przedniego, bąka i trznadla, pliszki żół- tej i pliszki górskiej nie można rozstrzy- gnąć, który z tych ptaków żyje nad wo- dą, a który z dala od niej. Zatem nie same właściwości budowy ciała, lecz także zachowanie sprawia, że dany ptak jest ptakiem wodnym. W przeciwień- stwie do ptaków lądowych, ptaki wodne ciągnie do wody - nawet w czasie węd- rówki, z dala od ojczyzny, z upodoba- niem lądują przy wodzie, gdy chcą wy- począć lub szukać pożywienia. Ptak wo- dny kąpie się tylko w wodzie, natomiast niektóre ptaki lądowe tylko w piasku (np. kuraki). Ptaki wodne nie są jedno- rodną, blisko spokrewnioną grupą, jak na przykład wszystkie sowy i gołębie, które tworzą odrębne rzędy. Niektóre należą do rodzin lub podrodzin, których inni członkowie są ptakami wybitnie lą- dowymi. Na przykład w rzędzie sów znajdują się afrykańskie sowy (należące do rodzaju Scotopelia), które najchętniej odżywiają się rybami, sowa śnieżna tyl- ko czasami łowi ryby, a przeważająca część sów nigdy nawet nie próbowała tego robić. 8 Spośród ptaków śpiewających nad wodą żyje na przykład pluszcz, z ptaków dra- pieżnych bielik i rybołów. W innych gru- pach znajduje się dużo więcej ptaków n.aiaaihiii^JL "" " j* wodnych, ale zdarzają się także ga- tunki wodne, które stały się ptakami lą- dowymi. Tak na przykład do rzędu bla- szkodziobych zalicza się rzadki gatunek - berniklę hawajską, która żyje z dala od wody na polanach leśnych i na ka- mienistych zboczach wulkanicznych gór na Hawajach. Wśród ptaków wodno-bło- tnych tworzących rząd siewkowych znajduje się kilka gatunków, które żyją na pustyniach i półpustyniach. Derkacz jest chruścielem, który - prze- ciwnie niż inne związane z wodą gatun- ki tej rodziny - czuje się dobrze na nie zagospodarowanych łąkach, także z da- la od wody. Wśród rodziny czaplowatych czapla zło- tawa stała się wiernym towarzyszem trzód bydła i stad dzikich zwierząt (sło- ni, bawołów) na afrykańskich sawan- nach, a pośród zwykle związanych z wo- dą ptaków brodzących znajdują się ma- rabuty, żerujące także na afrykańskich i wschodnioindyjskich wysypiskach śmieci, pełniąc rolę czyścicieli miast. Ptaki wodne istnieją na Ziemi już od bardzo dawna. Nie licząc praptaka (Ar- cheopteryx), żyjącego przed 140 min lat, który prawdopodobnie był przedstawi- cielem innej linii ewolucyjnej niż współ- czesne ptaki, najstarsze ptaki pochodzą od ptaków wodnych. Jeszcze za czasów jurajskich gadów latających Dziób kopalnego ptaka Pteranodona żyjącego ^ ^~s\*^^%r w okresie kre- ^~~~*r-"rJ,J&r dowym: byt przysto- ^L^ sowany do łowienia zwie- ^ rząt wodnych. Później przed- stawiciele ptaków zajęli środowi- sko olbrzymich latających dinozaurów. (Pterosauria) żyły wysoko wyspecjalizo- wane ptaki wodne, jak hesperornisy. Hesperomis prowadził tryb życia podob- ny do dzisiejszych nurów, które przypo- minał również sylwetką. Jego stopy przekształcone były w płetwy, nogi osa- dzone w tyle tułowia, a skrzydła tak uwstecznione, że ptak nie mógł już la- tać. Jednocześnie istniały już wtedy pta- ki podobne do rybitw będące prawdopo- dobnie, jak one, doskonałymi lotnikami. Z kolei kopalne flamingi i kormorany zostały znalezione w pokładach z okre- su kredowego, który skończył się około 60 min lat temu. Stopnie przystosowania W sąsiedztwie wody tworzą się różne wodne środowiska, w których odpowied- nio do warunków bytują różne ptaki wo- dne. Gdy zbliżamy się do leżącego gdzieś w Europie Środkowej naturalne- go jeziora idziemy najpierw przez wil- gotne łąki z charakterystyczną roślinno- ścią, wśród której zauważymy turzyce o trójgraniastej łodydze. Tu żyją zapew- ne czajka i kulik wielki, jeżeli nie wypę- dziło ich nowoczesne rolnictwo. Ptaki te to mieszkańcy lądu, dlatego omówiliśmy je w tomie o ptakach lądowych. Bliżej brzegu jeziora, wśród traw i tu- rzyc, pojawiają się sitowie i trzcina, na 9 samym brzegu rośnie już tylko trzcina i sitowie,z reguły nie wykorzystywane rolniczo. Las trzcin i sitowia rośnie za- równo na grząskim gruncie, jak i w wo- dzie tak, że żyjące tu ptaki mogą być zaliczane już do ptactwa wodnego. Są to ptaki-akrobaci, bardzo lekkie i zwin- ne, które przeskakują ze źdźbła na źdźbło i muszą umieć utrzymać się na prawie pionowych łodygach. Tu znaj- dziemy na przykład potrzosa, różne trzciniaki i świerszczaka; zdarza się tak- że wąsatka i bączek, który jest znacznie większy od nich i w czasie „wspinaczki" po łodygach oczeretów obejmu- je swoimi długimi palcami kilka źdźbeł naraz. Tak jak las trzcin stanowi strefę przejś- ciową między lądem i wodą, tak i żyjące tu ptaki nie dadzą się ściśle rozgrani- czyć na ptaki lądowe i wodne. Bliżej lustra wody, wśród połamanych i rozkładających się zeszłorocznych trzcin rozciąga się ukryte królestwo chruścieli. Nie wspinają się one po łody- gach, lecz przemykają zręcznie wśród nieprzeniknionego z pozoru gąszczu ro- ślin. Wnętrze lasu trzcin i oczeretów stanowi ukryty przed wzrokiem ludzkim ulubiony teren lęgów wielu ptaków, któ- re tu zakładają swoje gniazda, często pożywienie zdobywając w wodzie. Są to ptaki z rodziny czapli oraz wiele gatun- ków kaczek i perkozów. Trzcinowiska żywią także ptaki drapieżne - błotniaki, które przystosowały się do tego środo- wiska. Akrobatów wśród ptaków trzcinowisk nie można uznać za ptaki wodne tylko na podstawie budowy ciała. U chruścieli i bąków rzucają się jednak w oczy bar- dzo długie palce, które rozkładają cię- 10 Łyska żar ciała na tak dużą powierzchnię, że ptaki te mogą chodzić po pływających roślinach wodnych. Na jeziorach zasolonych, w strefie przy- pływów i odpływów mórz oraz w szybko płynących rzekach nie mogą się zako- rzenić ani trzciny, ani inna roślinność nadbrzeżna. Mało zarośnięte lub gołe brzegi pokryte są - w zależności od biegu fal lub nurtu wody, położenia geo- graficznego lub budowy geologicznej - otoczakami, żwirem, piaskiem lub mu- łem. Na brzegu, dokąd docierają fale, gromadzą się wyrzucane przez nie wszelkie żywe i martwe organizmy, two- rząc swoistą „stołówkę" dla ptaków. Ptaki, które tu szukają pożywienia, a także te, które się tu lęgną, mają zwykle upierzenie koloru piaskowego. Są dobrymi piechurami: biegają od rana do wieczora wzdłuż brzegu i dziobią tu i tam wszystko, co nadaje się do zjedze- nia. Ptaki, które szukają pożywienia przy brzegach obmywanych wodą, nazwano biegusami. Krótkimi nogami i długimi dziobami charakteryzują się bekasy. Wybierają z mułu przybrzeżne- go żyjące tam robaki i larwy owadów. Nieco dalej od brzegu żyją ptaki z długi- mi nogami, długą szyją i długim dzio- bem. Brodzą one, często po brzuch, w płytkiej wodzie i zbierają pożywienie, które często pływa na powierzchni, lub też zanurzają głowę w wodę i wyławiają z dna małe zwierzęta wodne. Niektórzy „specjaliści" rozgarniają muł stopami, aby wypłoszyć łup z kryjówek. Na głębszej wodzie zaczyna się strefa ptaków pływających. Wprawdzie wy- mienione już chruściele i inne ptaki wodno-błotne potrafią także trochę pły- wać, ale ich palce nie są połączone błonami pławnymi. U ptaków pływa- jących wygląda to inaczej: ich nogi umieszczone są daleko w tyle tułowia, a między palcami znajduje się błona pławna. Gdy ptaki te przesuwają nogę do przodu, wówczas błona składa się i stopa przecina wodę swoim wąskim kantem. Przy ruchu przeciwnym błona rozciąga się i ptak może jak wiosłem mocno odbić się do przodu. Ponieważ ptakami pływającymi stały się ptaki różnego pochodzenia, różnie rozwinęły się też błony pławne. Dlate- go stopy kaczek, perkozów i łyski wy- glądają inaczej. Część ptaków pływających szuka poży- wienia na powierzchni wody. Niektóre zanurzają swoje krótsze lub dłuższe szyje pod powierzchnię, czasami sięga- jąc dna i przeczesują wierzchnie warst- wy mułu dennego odfiltrowując żyjące tam zwierzęta i rośliny. Różnica między tą grupą ptaków a ptakami nurkującymi, które swoje pożywienie zdobywają przeważnie lub wyłącznie podczas nur- kowania, nie jest wyraźna. Niektóre ga- tunki ptaków nurkujących czują się rów- nie dobrze w wodzie słodkiej, jak i sło- nej. Im więcej swego życia ptak poświę- ca na nurkowanie, tym gorszym jest lot- nikiem. Pingwiny są końcowym elemen- tem tej zależności. Swoją „rybią" zręcz- Szczudtak ność w wodzie okupiły całkowitą niezdolnością do latania. Na wybrzeżu północnego Atlantyku żyła alka olbrzymia - „pingwin północy". Ten ciężki, również niezdolny do lotu ptak został bezmyślnie wybity przez ło- wców fok w ubiegłym stuleciu. Jeszcze dzisiaj metrowej grubości warstwa koś- ci, skorup jaj, piór i resztek pożywienia pokrywa wyspy lęgowe tego ptaka i świadczy o jego wspaniałości, ale rów- nież o niszczycielskiej działalności czło- wieka. Niezdolny do lotu gatunek kor- morana przeżył na odległych wyspach Galapagos; jest to jeden z najrzadszych gatunków ptaków w ogóle. Prawie wszystkie ptaki nurkujące mają spód ciała biały, a wierzch ciemniejszy, często czarny. Takie kontrastowe rozło- żenie kolorów sprawia, że ptak, który z góry widziany jest na ciemnym tle, a od spodu na jasnym, w swoim środo- wisku mniej rzuca się w oczy. Przestrzeń ponad wodą jest także oży- wiona. Tu latają niezmordowane rybit- wy; machając skrzydłami powoli, ale mocno, wypatrują swoich ofiar i chwyta- ją je w locie nurkującym. Wyjątkowy i niezapomniany dla każdego, kto to wi- dział, jest lot nawałników poszukujących pokarmu: ptaki te w tanecznym locie, tuż nad falami, wyglądają, jakby po nich 11 Maskonur biegły. Starzy marynarze nazwali je pet- relami, co być może pochodzi od imie- nia Piotr (Peter), na pamiątkę opowieści biblijnej o św. Piotrze, który także miał przejść po wodzie. Tak więc środowisko wodne, jak każde inne, ma rozmaite nisze ekologiczne wykorzystywane przez wyspecjalizo- wane grupy ptaków. Różnorodność tych nisz umożliwia i warunkuje bogactwo ptasiego świata. Obok wymienionych już gatunków, ściśle związanych z okre- ślonym źródłem pożywienia, istnieją także bardziej wszechstronne, a więc mniej wyspecjalizowane ptaki wodne: mewy. Latają po mistrzowsku, pływają lekko jak korek, a także doskonale bie- gają. Ponieważ w zmieniających się wa- runkach tacy wszechstronni „zawod- nicy" czują się najlepiej, to właśnie me- wy często zwyciężają w „zawodach o przetrwanie" w środowiskach prze- kształcanych przez człowieka. Na niektórych terenach rozmnożyły się tak bardzo, że stały się plagą i zagrożeniem dla innych ptaków lęgnących się na tym samym obszarze. Mówiąc ogólnie bogactwo gatunków i li- czebność osobników ptaków wód słod- kich zmniejsza się od stref umiarkowa- nych w kierunku biegunów; natomiast liczba gatunków ptaków morskich wzra- sta od tropików w kierunku biegunów. Zależność ta jest wynikiem ilości i do- stępności pożywienia. Im bardziej na północ leży jezioro śródlądowe, tym mniejsza jest jego produkcja pierwotna w ciągu roku. Jeziora często zamarzają zimą na całe miesiące. Ptaki wodne są wówczas odcięte od źródła pożywienia, muszą wycofać się na wybrzeża mors- kie lub wędrować na południe, w ciep- lejsze okolice. Z powodu dużej zawartości soli woda morska zamarza całkowicie dopiero w pobliżu bieguna. Masy wód w mo- rzach działają dodatkowo jak zbiorniki ciepła: łagodząco i wyrównujące Podczas gdy produkcja pierwotna jezior śródlądowych zmniejsza się w kierunku biegunów, w zimnych morzach - dzięki przemieszczaniu się bogatych w sole mineralne głębinowych warstw wody do przesyconych światłem warst po- wierzchniowych - może być wyższa niż w ciepłych morzach. Łańcuchy pokarmowe, na końcach których często stoją ptaki lądowe i wod- ne, zaczynają się w morzu od roślinne- go planktonu. Składa się on z pływają- cych blisko powierzchni wody jedno- lub wielokomórkowych roślin, których bio- masa żywi plankton zwierzęcy. Ten z kolei zjadany jest przez ryby i inne zwierzęta morskie, które następnie sta- nowią pożywienie dla ptaków morskich. Morskie ptaki-rabusie tworzą ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego na dale- kim morzu. Przeważająca część ptaków lądowych wyprowadza lęgi osobno, ptaki wodne natomiast zazwyczaj w okresie lęgo- wym gromadzą się tworząc kolonie. Ta prawidłowość potwierdza się u większo- 12 ści rodzajów. W przypadku kaczek i gęsi nie zawsze jest to regułą, natomiast prawie zawsze u czaplowatych, kormo- ranów, pelikanów, rybitw, mew, alk i wielu innych. Często ptaki morskie tworzą kolonie mieszane, w których wiele gatunków wyprowadza lęgi wspólnie i jednocześ- nie. Na wybrzeżach mórz bogatych w ryby kolonie ptaków morskich mogą liczyć setki tysięcy, a nawet miliony par. Gwar i ruch w takich ptasich „metropo- liach", zwanych często ptasimi bazara- mi, to jedno z tych widowisk świata oży- wionego, które wywiera niezapomniane wrażenie. Po lęgach kolonie zostają opuszczone. Ptaki niektórych morskich gatunków odbywają potem wędrówki pokonując niewyobrażalnie dalekie trasy. Albatrosy na przykład latają nad wodami oceanów tak nieprzerwanie, że bez trudu mogłyby okrążyć kulę ziems- ką. Niektóre gatunki pozostają raczej w pobliżu wybrzeży; dawniej stanowiły one dla żeglarzy forpocztę niewidoczne- go jeszcze lądu. Woda wydaje się zwykle „zimna", ponie- waż jako dobry przewodnik ciepła szyb- ko odbiera je z organizmu o wyższej temperaturze ciała. Przyroda ożywiona oszczędnie wykorzystuje energię. Zwie- rzęta, które zadowalają się mniejszą ilo- ścią pożywienia, mają większe szanse na przeżycie niż te o dużych apetytach. Mogą one docierać do środowisk uboż- szych w pożywienie, nie muszą tak częs- to oddawać się niebezpiecznemu szuka- niu pokarmu, mogą wychować więcej po- tomstwa i łatwiej im przetrwać okresy głodu. Aby zmniejszyć utratę ciepła pły- wające i nurkujące ptaki rozwinęły róż- ne skuteczne zabezpieczenia. Ptaki te są przeciętnie znacznie większe od lą- dowych; nie ma wśród nich ptaków wiel- kości strzyżyka czy mysikrólika. Stopy ich są słabo ukrwione i stanowią one jakby zmiennocieplną część ciała w stałocieplnym organizmie. Dodatkowo ta ciepła krew, która dopływa do nóg, przedtem jest oziębiana przez coś w ro- dzaju wymiennika ciepła. Ptaki żyjące na wodzie mają bardzo gę- ste i puszyste upierzenie wodoodporne. Większość ptaków wodnych namaszcza swoje pióra specjalnym tłuszczem wydzielanym przez gruczoł kuprowy, zużywając na tę czynność wiele godzin dziennie. U innych, na przykład czaplo- watych, pióra pudrowe rozpadają się na wodoodporny puder. Rozprowadzony dziobem po całym upierzeniu doskonale je impregnuje. Chyba najbardziej zadziwiające moż- liwości adaptacyjne do bezkresnych przestrzeni oceanicznych wykazują rur- konose. Ptaki z tego rzędu spędzają większą część swego życia na otwartym morzu. Mają one zdolność „odsalania" wody: nadmiar soli zostaje wydalony z organizmu przez nozdrza. O wędrówkach ptaków Wędrówki ptaków kryją wiele niebezpie- czeństw: około połowa wędrowników nie wraca z nich. Często ptaki wodne muszą pokonywać ogromne przestrzenie nad lądami, na których nie znajdują poży- wienia. Z drugiej strony wiele ptaków la- sów i zagajników, jak na przykład słowik, przemierza morza i pustynie. Ptak, które- mu braknie sił do dalszej wędrówki, ginie. Widziałem kiedyś, jak żuraw nie nadążał za swoim kluczem, starał się go dogonić, 13 wreszcie zachwiał się i wyczerpany ru- nął na ziemię. Taki kilkuminutowy dramat z tragicznym zakończeniem una- ocznia, że nie są to żadne wakacje, lecz bezwzględna próba, której mogą spros- tać jedynie ptaki prawidłowo zbudowane, zdrowe i dobrze odżywione. Znaczna część ptaków wędrownych pada ofiarą myśliwych w środkowej, ale przede wszystkim południowej Europie. W sa- mych tylko Włoszech czai się prawie dwa miliony myśliwych ze strzelbami wycelo- wanymi w niebo. Także w Hiszpanii, we Francji, w Libanie i gdzie indziej miesz- kańcy i przyjezdni myśliwi otwierają ogień do ptaków każdego gatunku i każ- dej wielkości. Dzisiaj, w okresie masowo rozwiniętej turystyki, chmary myśliwych europejskich dopadają ptaki przelotne w miejscu ich zimowisk, aby tam kontynu- ować bestialskie zabijanie. Jeszcze gor- sze od tego ołowianego gradu, którego dzisiaj nie da się usprawiedliwić, jest dla wielu gatunków ptaków osuszanie pod- mokłych terenów, które krok po kroku pozbawia ptaki wodne ich pradawnych miejsc wypoczynkowych i zimowisk. Dzie- je się tak nie tylko w Europie Środkowej i w Turcji, ale także - z katastrofalnymi skutkami - w krajach Trzeciego Świata, jak Nigeria, Senegal i wiele innych. Nie można już dzisiaj pisać o żadnej grupie ptaków, aby nie natknąć się na przykłady coraz bardziej postępującego niszczenia przyrody przez człowieka. Popęd wędrówkowy jest u ptaków wro- dzony i objawia się z instynktowną siłą także u dzikich ptaków zamkniętych w klatkach, mimo że są one chronione przed zmianami pogody i dobrze odży- wiane. Zaczyna się to przyrostem wagi ciała; potem wybucha niepokój wędrów- kowy: wiele ptaków trzepocze się w kla- tkach aż do wyczerpania, często mocno uszkadzając upierzenie. Orientacja ptaków podczas wędrówek zawsze zadziwiała ornitologów. Na przy- kład jaskółki po zimie spędzonej w Af- ryce Centralnej wracają często do swo- ich zeszłorocznych gniazd. Do miejsc zi- mowania ptaki również dolatują z najwy- ższą precyzją. Siewka złota z Alaski kie- ruje się na wyspę Hawaii, która jest dro- bnym punkcikiem na oceanie liczącym wiele tysięcy kilometrów kwadratowych. Także inne samotne wyspy na południo- wych oceanach mają swoich stałych go- ści z dalekiej północy. Jak daleko sięgają świadectwa ludzi in- teresujących się przyrodą, wędrówki pta- ków, spostrzegane były przez nich jako zadziwiające zjawisko. Od dawna próbo- wano znakować ptaki przeróżnymi obrą- czkami przed ich odlotem, w nadziei, że w ten sposób zdobędzie się informacje o losie wędrujących ptaków. Mimo to aż do XVIII wieku utrzymywał się mylny po- gląd, że wiele ptaków przesypia północ- ne zimy w jakichś kryjówkach, albo że w zimie przybierają postać innych pta- ków. To przypuszczenie wynikało z obser- wacji, że jesienią niektóre gatunki ptaków znikały, a na ich miejsce pojawiały się inne, mianowicie te, które jako zimowi goście tu spędzały zimną porę roku. Im więcej dowiadywano się o przelotach pta- ków, tym więcej pojawiało się pytań. Dzi- siaj coraz częściej słyszy się opinię, że nie istnieje jedna tylko odpowiedź na py- tanie: dlaczego ptaki wędrują? Niektóre odlatują na południe, gdy zmu- si je do tego pogoda, a wiosną wracają na północ, gdy tylko się ociepli. Inne nie zważając na pogodę odlatują zawsze 14 Stado brodźców śniadych o tej samej porze i wracają także z pun- ktualnością co do kilku dni. Przypuszcza się, że ptaki te wyczuwają różnicę w po- łożeniu słońca. Większość gatunków, zwłaszcza drob- nych ptaków śpiewających, ciągnie sze- rokim frontem na południe lub południo- wy zachód, inne lecą utartymi trasami, które wyznaczone są właściwymi dla gatunku znakami czy punktami odnie- sienia. Jedne lecą wzdłuż wybrzeży mo- rskich, dla innych drogowskazem bę- dzie linia szerokiej rzeki czy pas wzgórz. I tak w słoneczne i bezwietrzne dni jesienne nad polskim wybrzeżem Bałtyku można zobaczyć nieraz ogro- mne stada wędrujących na zachód pta- ków, podczas gdy w głębi kraju ten przelot jest mniej widoczny. Bociany białe z Europy Środkowej i Zachodniej lecą do Afryki przez Hiszpanię i Cieś- ninę Gibraltarską, wschodnioeuropejs- kie bociany przelatują nad Bosforem, a następnie wzdłuż wybrzeży Morza Czerwonego. W końcu wędrowcy z obu oddalonych od siebie dróg spotykają się w południowej Afryce. Większość ptaków wędruje nocą zostawiając na czułych ekranach radarów strzegących nieba nad Europą ślad zwany aniołem. Zwykle lecą one nisko, czasem jednak wysoko ponad chmurami, zarów- no pojedynczo, jak i w większych gru- pach. Najchętniej lecą przy sprzyjają- cym wietrze, a odpoczywają i intensyw- nie żerują w czasie złej pogody. Zdarza się, że nawet duże stada ptaków spy- chane są z trasy przez silne, boczne wiatry na odległość wielu setek kilomet- rów. Czasem są jeszcze w stanie odna- leźć cel wędrówki, jeżeli nie padną z wyczerpania. Kierunek wędrówki ptaki wybierają we- dług położenia gwiazd, księżyca i słoń- ca; niektórzy badacze przypuszczają, że ptaki mają specjalny zmysł wędrów- kowy lub wrodzoną „wiedzę" o kierun- ku, dzięki czemu potrafią położenie gwiazd czy słońca wykorzystać w in- stynktownej nawigacji. Trudno bowiem wytłumaczyć, w jaki sposób osiągają zi- mowiska młode ptaki niektórych gatun- ków, które wyruszają na swą pierwszą wędrówkę przed ptakami dorosłymi. Przypuszcza się też, że niektóre gatunki ptaków w zagadkowy sposób zdobywają informacje o natężeniu pola magnetycz- nego Ziemi i wykorzystują je w czasie swoich przelotów między północą i po- łudniem kuli ziemskiej. Wędrują nie tylko ptaki ze stref chłod- nych i umiarkowanych. Na obszarach tropikalnych także istnieje zjawisko ma- sowego przemieszczenia się ptaków na duże odległości. Ptaki uciekają tu je- dnak nie przed zimnem, lecz częściej przed suszą, a więc i brakiem pożywie- nia, poszukując takich terenów, na któ- rych właśnie trwa pora deszczowa. Jeśli ktoś odwiedzi tę samą okolicę tropikal- ną w czasie pory deszczowej, a potem w suchej, napotka za każdym razem inną awifaunę. 15 Rzędy: nury i perkozy Gaviiformes i Podicipediformes Zawód nurka jest spotykany w świecie ptaków wśród wielu nie spokrewnionych ze sobą grup. Antarktyczne pingwiny stały się zwierzętami wybitnie mors- kimi. Przedstawione na następnych stro- nach ptaki - nury i perkozy - odżywiają- ce się rybami, trzymają się raczej wody słodkiej, przynajmniej podczas okresu lęgowego. Nury to ptaki duże i bardzo duże. Największy wśród nich, lodowiec, jest prawie wielkości gęsi. Ale również najmniejszy gatunek, nur rdzawoszyi, osiąga długość ciała ponad 50 cm i cię- żar 2 kg. U nurów specjalizacja w łowie- niu ryb w głębokiej wodzie zaszła dale- ko. Ich kości nie są tak pneumatyczne i lekkie jak u innych ptaków lotnych, lecz masywne i ciężkie. Upierzenie przy- pomina gęste futro (przez Eskimosów wykorzystywane do wyrobu ciepłych i wodoodpornych ubrań zimowych). Nu- ry mogą zamykać w wodzie swoje ot- wory nosowe; nogi mają osadzone tak daleko z tyłu tułowia, że ptaki te na lądzie z trudem stoją, a najchętniej śliz- gają się po ziemi zamiast po niej cho- dzić; takie położenie nóg znakomicie ułatwia im pływanie. Nury, prastara grupa ptaków, obejmuje 4 gatunki, wszystkie zamieszkujące wy- brzeża mórz północnych i tylko zimą pojawiające się u wybrzeży Europy Śro- dkowej. Obie płci mają jednakowe upie- rzenie: zwykle jaskrawą, z kontrasto- wym wzorem szatę godową na zmianę z niepozorną, szarobrązową szatą spo- czynkową. Młode mają ciemnobrązowy puch. Nury latają zadziwiająco wytrwale, ale większe gatunki mogą się unieść z wo- dy dopiero po długim rozbiegu, a z zie- mi nie potrafią się w ogóle wznieść. Prawie całe życie spędzają na wodzie. Na ląd wychodzą jedynie na krótko w okresie lęgów. Perkozy podobne są z sylwetki do nu- rów. Kupry mają jednak mniej spiczaste i praktycznie nie mają ogona, upierze- nie jest gęste, podobne do futra. Także u perkozów nogi umieszczone są daleko w tyle cylindrycznego tułowia. Szyja jest długa, raczej smukła, a dziób prosty i spiczasty. Podobieństwa obu grup wskazują na zbliżony tryb życia i przystosowania do podobnego środowiska; nie są jednak dowodem wspólnego pochodzenia. Zja- wisko takie nazywa się konwergencją i oznacza podobieństwo nie spokre- wnionych ze sobą gatunków zwierząt. Natomiast jeśli chodzi o cechy, które nie zostały ukształtowane przez środo- wisko, widoczne są znaczne różnice: perkozy mają w lecie i w zimie bardzo różne szaty, na puchu młodych widocz- ne są jasne, podłużne prążki. Błony pławne mają charakterystyczną postać płatków otaczających palce. Jaja pe- rkozów są białe, jaja nurów zabarwio- ne i plamiste. Perkozy składają 3-8 jaj, nury zwykle 2. Perkozy są ptakami wód słodkich, rzadko pojawiają się na mo- rzu. Budują z roślin wodnych pływające gniazda w pobliżu brzegu, nury gniaz- dują na ziemi. Ponad tuzin gatunków perkozów zamieszkuje strefy umiar- kowane i ciepłe, nie ma ich natomiast w Arktyce, która jest miejscem bytowa- nia nurów. Zarówno perkozy, jak i nury są prześla- dowane przez rybaków i wędkarzy. 16 Kormoran Sylwetki w locie Nur stopa wystaje poza ogon naga skóra Dzioby Głowa młodego perkoza dwuczubego Nur rdzawoszyi Nur czarnoszyi Lodowiec Nur biatodzioby Stopa perkozka 17 Lodowiec (Gavia immer) (szata spoczyn.) Nur bialodzioby Wygląd: W szacie godowej łatwo go roz- poznać po czarnej głowie z jedwabistym, nie- bieskozielonym połyskiem i czarno-szarym, prostym dziobie. W zimie bardzo podobny do nura czarnoszyjego, choć zwykle nieco więk- szy: długość ciała 68-81 cm, rozpiętość skrzy- deł 150 cm, waga do 4,5 kg. Czerwone oczy i biało-czarny wzór na gardle oraz tak samo prążkowaną obrożę na szyi w szacie godowej ma także nur białodzioby. W szacie zimowej łatwo pomylić te cztery gatunki nurów. Nury czarnoszyi i rdzawoszyi są znacznie mniejsze od lodowca i nura białodziobego (długość cia- ła 60 cm tych pierwszych w porównaniu z 70-80 cm tych ostatnich). Nury białodzioby i rdzawoszyi mają dzioby lekko wygięte ku górze, lodowiec i nur czarnoszyi - proste. Środowisko: Ptak lęgowy strefy arktycznej Ameryki Północnej, wybrzeży Grenlandii i Is- landii. Pojedyncze okazy spędzają lato wokół Wysp Owczych i wokół Spitzbergenu (nie gnie- żdżąc się tam). Zimą pojawiają się na wybrze- żach Norwegii, także na Morzu Północnym, a nawet nad Bałtykiem. Wichry i sztormy cza- sem zapędzają młode ptaki tak daleko na południe, że widziano je na Jeziorze Bodeńs- kim, a nawet na Morzu Śródziemnym. W lecie ptaki te przebywają na dużych jeziorach słod- kowodnych strefy tundry i lasotundry. Lęgi: Na terenach lęgowych lodowców, o zmierzchu rozbrzmiewa przejmująco ża- łosna pieśń tokowa tych dużych ptaków, częs- to śpiewana w duecie. Partnerzy łączą się ze sobą na całe życie i równie wiernie trzy- mają się raz wybranych na lęgi wód, nawet jeśli znajdą tam po zimie zniszczenia i zmia- ny. Początek lęgów zależy od czasu topnie- nia lodu na jeziorze lęgowym i przypada zwy- kle na czerwiec. Miejsce gniazda pozostaje to samo przez wiele lat. Gniazdo jest budo- wane na ziemi przy brzegu jeziora - jest to tylko dołek w ziemi, czasami spory kopczyk z mchu i wodorostów. Jaja wysiadują oboje rodzice przez 29-30 dni. W razie niebezpie- czeństwa ptak wysiadujący przywiera do nich płasko i wysuwa szyję do przodu. W ostatecz- ności broni gniazda zadając ciosy dziobem, niektóre pary bronią gniazda nawet przed człowiekiem. W zniesieniu 2 jaja długości ok. 9 cm, nie do odróżnienia od jaj nura biało- dziobego. Pożywienie: Ryby. Żerujące nury mogą pozo- stawać pod wodą do 3 minut i przepłynąć nurkując nawet dystans 200 metrów. Nur białodzioby (Gavia adamsii) Wygląd: Największy ze wszystkich nurów: ciężar do 6 kg, dłu- gość ciała do 99 cm, rozpiętość skrzydeł ponad 150 centyme- trów. Lęgnie się je- szcze bardziej na północ niż lodowiec, nad bogatymi w ryby jeziorami i rzekami Eurazji. Dziób żółtawobia- ły, wydaje się nieco zadarty. Poza okresem lęgowym lodowce i nury białoszyje spotyka się w wielu miejscach, na przykład na wodach Varangerfjorden między Norwegią i Rosją. Środowisko: W okresie lęgowym jeziora w po- bliżu wybrzeży, rzadko duże jeziora górskie. Ptak rzadki. Najczęstszy jeszcze we wschod- niej Syberii. Lęgi: Podobne jak u lodowca. Jaja, prawie zawsze 2, brązowe w małe, ciemne plamki, leżą najczęściej na gołej ziemi na brzegu. Młode pokryte pisklęcym puchem są nie do odróżnienia od piskląt lodowca. W okresie wy- chowywania piskląt rodzice lecą na morze na połów ryb, natomiast młode ptaki zaczynają polować nad jeziorem, przy którym się wylęg- ły. We wrześniu stają się samodzielne. Pożywienie: Ryby. 18 L^wi?^ «pp ^L ^"""i*" ^ Szata spoczynkowa 19 Nur czarnoszyi (Gavia arctica) Wygląd: Długość ciała 60 cm. W szacie godo- wej można go odróżnić od innych nurów po popielatoszarym wierzchu głowy. W szacie zi- mowej i podczas pierzenia się trudno go od- różnić od innych nurów, ale także wtedy wierzch głowy ma jaśniejszy od szaroczarne- go grzbietu. Dziób ma nieco słabszy i mniej- szy niż u lodowca. Od najmniejszego nura, nura rdzawoszyjego, różni się kształtem dzio- ba. Nury czarnoszyje potrafią pływać jak ka- czki, nurkują jednak głębiej. W sytuacji zagro- żenia wypychają powietrze spomiędzy piór, przez co stają się tak ciężkie, że z wody wystaje im tylko głowa i grzbiet. W locie, jak wszystkie nury, wyciągają szyje sztywno do przodu, a nogi ku tyłowi. Są wytrwałymi lot- nikami, chociaż poderwać się do lotu mogą dopiero po dłuższym rozbiegu z wody. Nur czarnoszyi woduje na pierś z nogami wyciąg- niętymi do tyłu i może od razu jak strzała zanurzyć się pod wodę. Niektóre ptaki giną, jeżeli nocą próbują wylądować na pokrytej szronem łące lub mokrej szosie. Środowisko: W okresie lęgowym zamieszkuje zwykle duże, głębokie, czyste, ale bogate w ryby jeziora. W pobliżu morza zadowala się mniejszymi zbiornikami i poluje wtedy w mo- rzu. Czasami łowi ryby w kilku mniejszych jeziorach. Na południu swego obszaru gniaz- dowania ogranicza się do jezior górskich. W czasie wędrówek trzyma się rzek i zimuje zwykle na wodzie w pobliżu wybrzeży. Główne tereny zimowania to Bałtyk, Morze Czarne i Morze Śródziemne. Lęgi: Para nurów czarnoszyich przybywa na swoje jezioro lęgowe zaraz po stopnieniu lo- dów, zwykle w kwietniu lub w maju: nie znosi wtedy w sąsiedztwie żadnych ptaków swojego gatunku. Miejsce na gniazdo może być zmie- niane każdego roku. Często leży ono tak blis- ko wody, że ptak jednym skokiem może zanur- kować. Gniazdo składa się z luźno ułożonych części roślin, często jest to tylko dołek wy- gnieciony w naniesionych przez wodę szcząt- kach. Jest ono zawsze mokre. W okresie go- dów o świcie i o zmierzchu rozbrzmiewa nad wodą donośny głos nura czarnoszyjego. W je- go pieśni można wyróżnić tony lamentujące, skrzeczące lub przypominające śmiech. W zniesieniu 2, rzadziej 3 jaja; wysiadywanie trwa 25-30 dni, początek gniazdowania maj-czerwiec, zależnie od miejscowego klima- tu. Oboje partnerzy wysiadują na zmianę. Wy- siadywanie zaczyna się po złożeniu pierwsze- go jaja. Często tylko jedno młode zdoła osiąg- nąć samodzielność. Pisklęta wykluwają się pokryte szarobrązowym puchem pisklęcym - na grzbiecie ciemniejszym, na brzuchu jaś- niejszym. Przez pierwszy lub przez dwa pier- wsze dni po wykluciu pozostają w gnieździe, potem wspinają się na grzbiet dorosłego pta- ka. Potrafią od razu pływać i nurkować. Zdol- ne do lotu stają się po ok. 40 dniach. Pożywienie: Głównie ryby. Nur czarnoszyi ata- kuje także duże ryby, których nie może po- łknąć i wyrywa im kawałki ciała ostrym dzio- bem. Pod wodą nur używa nóg jako wioseł, a steruje ogonem. W nielicznych przypadkach używa pod wodą także skrzydeł. Podczas po- lowania na ryby pozostaje w wodzie do 2 mi- nut i w tym czasie może przepłynąć ponad 100 metrów. Dodatkowo odżywia się owadami wo- dnymi, ślimakami, robakami i skorupiakami. Podobno atakuje także pisklęta innych ptaków wodnych. Nury czasami zaplątują się w sieci rybackie i giną. Zwykle polują tuż pod powie- rzchnią wody, ale zdarzyło się, że wyłowiono nura czarnoszyjego w sieci z głębokości 60 metrów. 20 Nur rdzawoszyi (Gavia stellata) ta * v\ '' /"\^r V^" ^ *%_¦ ~r***) Wygląd: Najmniejszy z nurów, nieco wię- kszy od kaczki. Dłu- gość samca ok. 66 cm, samicy ok. 60 cm, rozpiętość skrzydeł ponad 1 m. W szacie godowej łatwo go poznać po rdzawoczerwonej plamie na przo- dzie szyi, a w zimie po jasnych „gwiazdkach" na grzbiecie oraz po cienkim dziobie lekko uniesionym ku górze. Nur rdzawoszyi lata bez wysiłku. Jako jedyny z nurów może się unieść w powietrze z ziemi, a z wody - bez rozbiegu. Poza okresem lęgo- wym ptak ten nigdy dobrowolnie nie wychodzi na ląd. Jeżeli zmusi się go do wyjścia z wody, porusza się z dużym wysiłkiem. Chętniej śliz- ga się na brzuchu lub skacze odbijając się nogami i skrzydłami od ziemi. Środowisko: W okresie lęgowym zamieszkuje spokojne, niekoniecznie duże jeziora, zwykle w pobliżu wybrzeża morskiego. Jeżeli ma sto- sunkowo niedaleko do morza, gdzie może ło- wić ryby morskie, lęgnie sie także na małych, nadmorskich bagnach i moczarach. Pojawia się w maju lub na początku czerwca na swoich terenach lęgowych, którym wierny jest przez całe życie. Odlot jesienią następuje wraz z po- jawieniem się pierwszych lodów na jeziorze, na dalekiej północy czasami już w sierpniu. W czasie wędrówek nury te lecą wysoko i szybko, zawsze nocą. Odpoczywają na rze- kach, rozlewiskach i jeziorach śródlądowych, przede wszystkim jednak w zatokach mor- skich i między wyspami, gdzie fale są łagod- niejsze. Wędrowne nury pojawiają się od pa- ździernika, głównie jednak w listopadzie, na wybrzeżach Bałtyku i Morza Północnego, wiele leci dalej aż nad Atlantyk. Nieliczne zimują także na Morzu Śródziemnym, a te ze wschodnich terenów lęgowych - na Morzu Czarnym. Pojedyncze ptaki pojawiają się tak- że na dużych jeziorach na przedgórzu Alp. Wędrują częściowo pojedynczo, częściowo w luźnych grupach. Nur rdzawoszyi lęgnie się także w Ameryce Północnej, ale nie doszło tam do wykształcenia się miejscowego pod- gatunku. Lęgi: Ulubionym miejscem lęgowym nura rdzawoszyjego jest nieduże nadmorskie jezioro z płaskimi, niekamienistymi brzegami porośniętymi trawą lub z małymi wysepkami, gdzie najchętniej zakłada gniazdo. Najinten- sywniejsze toki odbywają się w maju. Nury krzyczą wtedy dniem i nocą, często w duecie, chropawym, częściowo miauczącym lub śmiejącym się głosem. Popisują się na wo- dzie różnymi figurami: wyprostowują się pio- nowo, same lub parami, przyciskając dziób do piersi lub pływają w kółko bijąc skrzyd- łami o wodę - słowem, starają się jak najbar- dziej zwócić na siebie uwagę. Jednocześnie wypędzają ze swego terytorium lęgowego, którym jest zwykle całe jezioro, wszystkie inne pary. O ile wiadomo, nury żyją w raz dobranej parze całe życie, jak również pozo- stają wierne jednemu terytorium lęgowemu. Gniazdo znajduje się czasami przez wiele lat na tej samej wysepce, zawsze tuż nad wodą. Podobnie jak u innych nurów, jest to skromny kopczyk z przyniesionych przez ptaki lub na- niesionych przez fale roślin, na którego wie- rzchu ptaki wydeptują płaski dołek. Oboje rodzice zmieniają się przy wysiadywaniu mniej więcej co 8 godzin. Składanie jaj zwykle od początku czerwca, wysiadywanie trwa ok. 25 dni. Jeżeli jaja uleg- ną zniszczeniu na początku tego miesiąca, para ponownie odbywa toki zakończone kopu- lacją, która zresztą ma miejsce na lądzie, i nury zakładają lęg uzupełniający. Jaja są znacznie większe od kurzych - mają 75 mm długości i ważą po ok. 80 g. Pisklęta po wy- kluciu się ważą po 50-60 g. Niewielki ubytek wagi przypada na skorupę, większa część to utrata wody. Pisklę w jaju nie może przecież pić; część żółtka i białka jest rozkładana na dwutlenek węgla i wodę, która jest zużywana przez pisklęta. Puch młodych piskląt jest pra- wie jednolicie czarnobrązowy. Pożywienie: Pożywienie jest zdobywane pod wodą i składa się głównie z ryb, do tego dochodzą skorupiaki, ślimaki i owady wodne, przede wszystkim larwy ważek. Mniejsze zwierzęta są rozgniatane pod wodą i tam poły- kane, z większymi zdobyczami ptaki wypływa- ją na powierzchnię. 22 Perkoz dwuczuby (Podiceps cństatusj Wygląd: Wielkości kaczki; długość ciała ok. 48 cm. Od kaczki już z daleka łatwo go odróżnić po wyprostowanej, smukłej szyi. Dziób czer- wonawy. W szacie godowej u obu płci na czubku głowy dwa ruchome czuby z piór i rdzawoczerwone bokobrody otaczające szyję i boki głowy. Na zimę pióra bokobrodów pra- wie znikają, policzki są białe bez brązu - jest to szata spoczynkowa. W czasie lotu ptak od spodu wydaje się niemal biały. Często odzywa się skrzypiącym głosem. Środowisko: Perkoz dwuczuby jest ozdobą spokojnych, bogatych w ryby wód, najlepiej z szerokim pasem szuwarów i obfitą roślinno- ścią wodną. W Polsce jest jednym z najczęś- ciej spotykanych na jeziorach ptaków wod- nych. Wraca z zimowisk w kwietniu lub maju i pozostaje czasami do późnej jesieni. Środ- kowo- i północnoeuropejskie perkozy zimują w Europie Zachodniej, także w Anglii i wokół Morza Śródziemnego. Zimą spotyka się je w spokojnych zatokach morskich. Nieliczne perkozy próbują przezimować na północ od Alp narażając się w czasie ostrzejszych zim na niebezpieczeństwa. Ludzie znajdują je wy- czerpane i przeważnie oddają do ogrodów zoologicznych. Lęgi: Perkozy dwuczube często przez wiele lat wracają na znajome terytorium lęgowe. W okresie toków demonstrują zadziwiające i różnorodne figury i pozy: przynoszą symboli- czny materiał na gniazdo z dna zbiornika i po- kazują go sobie wzajemnie, prostują się w wo- dzie, stają naprzeciwko siebie pierś w pierś, rozkładają wspaniały, rdzawoczerwony koł- nierz i potrząsają nim, obejmują się szyjami lub biją skrzydłami. Trudno przy tym odróżnić samicę od samca. Miejscem kopulacji jest specjalna platforma, którą ptaki budują wspól- nie i na której samica układa się z wyciągniętą szyją leżąc na wpół w wodzie. Gniazdo jest 24 pływającym stosem przegniłych części roślin wodnych. Tylko mniejsza, górna część wystaje nad powierzchnię: reszta, grubości ok. 60 cm, znajduje się pod wodą. W sumie gniazdo takie jest niezwykle ciężkie. Ptaki zakładają je w szuwarach poza zasięgiem uderzenia fal, ale też na tyle blisko otwartej wody, aby doro- słe ptaki bez wysiłku mogły do niej podpłynąć, a w razie zagrożenia umknąć nurkując. Skła- danie jaj rozpoczyna się zwykle w połowie maja. Wysiadują oboje partnerzy. W czasie, gdy jedno z nich siedzi na jajach, drugie trzy- ma straż w pobliżu gniazda przed szuwarami. Zwykle gniazda leżą pojedynczo, na jeziorach bogatych w ryby - w luźnych koloniach. Czas wysiadywania 27-29 dni, w zniesieniu 3-4 jaja początkowo zielonkawobiałe, a następnie bru- dnobrązowe. Wiele jaj niszczonych jest przez wrony lub błotniaki: lęgi uzupełniające zdarza- ją się do późnego lata. Pisklęta z pierwszych lęgów wykluwają się w czerwcu i rosną tak szybko, że już w lipcu zaczynają latać. Rodzi- na pozostaje razem do jesieni. W szacie pisk- lęcej widoczne kontrastowe, podłużne prążki na głowie i grzbiecie. Młode potrafią od pierw- szego dnia pływać, ale nie nurkują. Począt- kowo pływają po jeziorze na grzbietach rodzi- ców i tam są karmione. Czasami rodzice nur- kują z nimi, trzymając je pod skrzydłami. Otrzymują do jedzenia od obojga rodziców małe rybki i owady wodne oraz pióra, które rodzice wyskubują sobie lub zbierają z wody. Także dorosłe ptaki regularnie zjadają pióra. Pożywienie: Ryby, ślimaki, żaby, traszki, owa- dy wodne, zwykle zdobywane w czasie nur- kowania. Pod wodą perkozy pływają ze złożo- nymi skrzydłami, jako napędu używając nóg. Pozostają tam tylko 50 sekund nurkując na głębokość kilku metrów. Jako ptak zjadający ryby perkoz ma wielu zaciekłych wrogów wśród wędkarzy. Niektóre ptaki przypłacają to nawet życiem. Perkoz rdzawoszyi (Podiceps griseigenaj Wygląd: Mniejszy od perkoza dwuczubego. Długość ciała samca ok. 45 cm, samicy - o ok. 2 cm mniejsza. Ciężar ponad 0,5 kg. Drugi co do wielkości perkoz Eurazji. W szacie godowej łatwo go rozpoznać po kasztanowoczerwonej szyi, szaro-białych policzkach i czarnym wie- rzchu głowy z dwoma małymi czubkami z piór z boku. W szacie spoczynkowej jego charak- terystyczną cechą jest przede wszystkim kró- tki, masywny dziób z żółtą nasadą i czarnia- wym końcem. Ptaki pierzą się w szatę godową w lutym i w marcu, często jeszcze na terenach zimowisk. Ich kwaczący głos słychać w okre- sie toków w dzień i w nocy. Perkoz rdzawoszyi jest nieufny i płochliwy, często chowa się w szuwarach. Środowisko: Latem na mocno zarośniętych sta- wach i jeziorach. W Europie Środkowej wystę- puje rzadko, częściej na wschodzie, przede wszystkim w dorzeczu Wołgi. Zimą przebywa na jeziorach nizinnych, w lagunach i zatokach morskich. Ptak wędrowny; od października do marca zimuje w Europie Zachodniej i Południo- wej. Nieliczne perkozy rdzawoszyje zimują tak- że na ogrzanych przez ciepły prąd morski Golf- sztrom wodach Skandynawii. Lęgi: Toki w kwietniu i maju; tańce są równie widowiskowe jak u perkozow dwuczubych. Ptaki pływają parami, opryskują się wodą, ustawiają się wyprostowane na wprost siebie i stroszą pióra na głowie. Co roku wracają na to samo małe terytorium lęgowe, prawdopodo- bnie dobierają się w pary na całe życie. Cza- sami gniazduje więcej par w niedalekim są- siedztwie tworząc luźną kolonię. Pływające gniazdo najczęściej ukryte w szuwarach, cza- sami jednak w zupełnie widocznym miejscu, między pływającymi liśćmi grążeli czy grzybieni, najchętniej w pobliżu kolonii mew śmieszek. Gniazdo leży w 9/10 pod wodą, a je- go krawędzie kilkucentymetrowej wysokości wystające ponad lustro wody są także całko- wicie nią przesiąknięte. Przed opuszczeniem gniazda rodzice zawsze przykrywają jaja przegniłymi wodorostami. Początkowo zie- lonkawobiały kolor jaj zmienia się na brudno- brązowy. Gniazdo jest stale naprawiane, aby mogło utrzymać się na wodzie. W okresie toków często można usłyszeć kwaczące lub rżące głosy perkozow rdzawoszyich. Samica składa jaja pod koniec maja; w zniesieniu 3-6 jaj, zwykle jednak 4-5; wysiadywanie trwa ok. 23 dni. Wysiadują oboje rodzice, jednak prze- de wszystkim samica. Zniesienia uzupełniają- ce po stracie pierwszego (czasami aż do lip- ca). Młode z wczesnych lęgów wykluwają się pod koniec czerwca. Mają typowe dla piskląt perkozow prążkowane upierzenie, jedynie czoło jest jednobarwne. Niedługo po wykluciu wspinają się na grzbiety rodziców i w taki sposób „wożone" są po wodzie. Po 10 dniach rodzice strząsają je z siebie i pisklęta muszą pływać same. W wieku 8-10 tygodni młode usamodzielniają się. W tym też czasie wyrasta im pierwsza zimowa szata, krórą zmienią na godową następnej wiosny. Wędrują poje- dynczo, rzadziej w małych grupach. Pożywienie: Małe rybki i żaby, kijanki, robaki, ślimaki, owady wodne. Prócz tego pokarm roś- linny - pędy roślin i nasiona trzcin. Pożywie- nie jest częściowo zbierane z powierzchni wo- dy, a częściowo zdobywane pod wodą w cza- sie nurkowania. Perkozy mogą przepłynąć pod wodą do 50 m. Jeśli czują się zagrożone, uciekają w szuwary i tam zanurzają się pod wodę, tak że wystają im tylko dzioby i oczy. Inne informacje: W Europie Środkowej perkoz rdzawoszyi występuje przede wszystkim jako ptak przelotny. Pierwsze ptaki pokazują się w sierpniu, częściowo jeszcze w szacie godo- wej, a częściowo w niepozornej spoczyn- kowej. Pod koniec września, po zakończeniu pierzenia wszystkie są już w szacie spoczyn- kowej. We wrześniu przelot osiąga swój punkt szczytowy, ale pojedyncze ptaki docierają je- szcze w styczniu na duże jeziora na przed- górzu Alp, gdzie próbują zimować. Trzymają się zwykle daleko od brzegu. W Polsce jest ptakiem lęgowym; gnieździ się bardzo nielicz- nie w całym kraju. 26 Perkoz rogaty (Podiceps auńtus) Wygląd: Trochę większy od zausznika - dłu- gość ciała ok. 33 cm. W szacie godowej łatwo go rozpoznać po rdzawej szyi, czarnych boko- brodach i rdzawoczerwonych czubach z piór. Zimą niepozornie szaro-biały. Od zausznika można go wtedy odróżnić po kształcie i kolo- rze dzioba, który jest prosty, silny, czarniawo- szary z żółtoczerwonym końcem. Głos od tra- łującego do gdaczącego. Poza okresem toków niemy. Środowisko: Latem przebywają na zaroś- niętych jeziorach słodkowodnych w strefie pół- nocnych lasów iglastych, także na Islandii i w Ameryce Północnej. Czasami w okresie lęgowym można je spotkać na wolno płyną- cych rzekach, rzadko na otwartej wodzie, ra- czej wśród roślinności przybrzeżnej. Tereny zimowania są oddalone o 1000 km na południe od lęgowisk i znajdują się w środkowej i za- chodniej Europie; tylko w Anglii o łagodnych zimach letnie i zimowe tereny stykają się ze sobą. Zimę spędzają zwykle na rzekach i brzegach morskich, nierzadko w basenach portowych. Pojedyncze ptaki zimują na niemieckich i szwajcarskich jeziorach na przedgórzu Alp. Wędrówka wiosenna przypa- da na kwiecień i maj. Na terenach lęgowych ptaki pozostają do października. Wędrówka jesienna ma charakter ucieczki przed zimą. Perkoz rogaty jest ptakiem rzadkim. Najczęś- ciej występuje jeszcze na pojedynczych, odosobnionych stanowiskach na Syberii. W Polsce gnieździ się bardzo rzadko i jedynie na Pojezierzu Augustowskim. Lęgi: Małe stawy i sadzawki bywają zajmowa- ne zwykle przez jedną parę, na jeziorach w dogodnych zatokach zdarzają się małe kolo- nie lęgowe. W maju i czerwcu słychać często „śpiewy" tokowe. Ptaki stają na naniesionym materiale gniazdowym i przyjmują różne efek- towne pozy. Lęgi mogą rozpocząć się już 28 w maju albo dopiero w lipcu, głównie jednak w czerwcu. Gniazdo typowe dla perkozów: sto- sik ułożony z roślin wodnych. Budują gniazdo i wysiadują jaja oboje rodzice, zmieniając się mniej więcej co 5 godzin. W zniesieniu 3-6 jaj, zwykle jednak 4-5; są one początkowo białe, często o lekkim, zielonkawym odcieniu, szybko jednak przybierają barwę brudnobrązową od przegniłych szczątków roślin, z których zbudo- wane jest gniazdo. Wysiadywanie trwa 22-25 dni. Opuszczając gniazdo rodzice przykrywają jaja wodorostami, jak robią to inne perkozy. Młode w pierwszych dniach chętnie przebywa- ją w gnieździe, ale w razie najmniejszego za- grożenia rzucają się do wody i szybko odpły- wają. Większość piskląt wykluwa się pod ko- niec czerwca, w sierpniu młode stają się samo- dzielne i opuszczają rodziców. Pierzą się wte- dy i odlatują w szacie młodocianej. W niej też pokazują się na brzegach Morza Bałtyckiego i Północnego. Ptaki dorosłe widziane w Europie Środkowej w tym czasie mają już niepozorną szatę spoczynkową. W marcu lub w kwietniu, czasami jeszcze w miejscu zimowania, przechodzą częściowe pierzenie, w czasie któ- rego wyrastają im ozdobne pióra. Pod koniec okresu lęgowego, w sierpniu, następuje całko- wite pierzenie. Najpierw wypadają ozdobne pióra na głowie, niemal jednocześnie lotki, tak że ptak jest przez jakiś czas niezdolny do lotu. Do października pióra odrastają i perkozy mo- gą się szykować do zimowej wędrówki. Węd- rują nocą, zwykle pojedynczo, rzadko parami lub w małych grupach. Pożywienie: Owady wodne, drobne skorupiaki, małe rybki, do tego rośliny wodne i ich nasiona w takiej ilości, że można mówić raczej o mie- szanym pokarmie, aniżeli o dodatku roślinnym. Pływające po i w wodzie pożywienie jest zbie- rane w czasie pływania lub z głębi wody w cza- sie nurkowania. Jak wszystkie perkozy, perkoz rogaty chętnie zjada pióra, a w czasie pierze- nia się pozostawia tylko duże lotki. Inne informacje: Wszystkie perkozy w ciągu dnia całymi godzinami namaszczają pióra tłu- szczem z gruczołów kuprowych. Jest on roz- prowadzany po piórach dziobem, a rozcierany na upierzeniu szyją, którą ptaki wyginają w przedziwny sposób. Zausznik (Podiceps nigricollis) Wygląd: Długość ciała ok. 30 cm. Od bardzo podobnego, lecz nieco większego perkoza ro- gatego można go odróżnić w szacie godowej po czarnej szyi, w spoczynkowej po słabszym, lekko wygiętym ku górze dziobie. Donośny, dwusylabowy głos można usłyszeć przede wszystkim wieczorem podczas toków i w cza- sie wędrówki. Bardziej nieufny niż perkoz rdzawoszyi. Środowisko: Ten piękny ptak z rubinowymi oczami jest w Europie Wschodniej najczę- ściej spotykanym perkozem. W ostatnich kil- kudziesięciu latach przesunął się z terenów południowo-wschodnich daleko w głąb Euro- py Środkowej. Najchętniej przebywa na jezio- rach i w zatokach, na wolno płynących wo- dach z otwartą przestrzenią i bogatą florą podwodną - nie potrzebuje pasa trzcin. W czasie przelotu i w zimie można go spot- kać na rzekach, jeziorach nizinnych, w lagu- nach i zatokach morskich. Zausznik żyje tak- że w Ameryce Północnej, w Afryce Wschod- niej i Południowej, ale tamtejszy podgatunek nigdy nie zmienia szaty na spoczynkową. Je- żeli kilka par znajduje się na jednym jezio- rze, zakładają gniazda w sąsiedztwie tworząc kolonię. Na wschodzie znajdowano kolonie składające się nawet ze 150 par. Gniazda leżały tak blisko siebie, że nie można było między nimi przepłynąć łodzią. Są one typo- we dla wszystkich perkozów, unoszą się na wodzie w pasie roślin z pływającymi po po- wierzchni liśćmi. Pojedyncze pary gnieżdżą się z upodobaniem w pobliżu kolonii mew śmieszek. Toki są również zespołowym „przedstawie- niem" w społeczności kolonijnej. Zaczynają się jeszcze na zimowisku i osiągają swój punkt szczytowy po przybyciu na wody lęgowe w okresie od marca do maja. W czasie toków oboje partnerzy wykonują te same figury, przypominające taniec pingwinów czy bieg pa- rami; odbywają się też śpiewy w duecie i toki pokopulacyjne. Lęgi: W maju i czerwcu, lęgi uzupełniające także w lipcu. Wysiadywanie 20-21 dni. W zniesieniu zwykle 4 jaja, przy czym samica „liczy" je dotykając brzuchem. Gdy tylko wy- czuje 4 sztuki w gnieździe, przestaje składać jaja. Rzadko natrafiano na 3 lub 5, wyjątkowo na 6 jaj w jednym zniesieniu. Młode, zwycza- jem perkozów, w pierwszych dniach są „wo- żone" na grzbiecie, w czasie nurkowania bra- ne pod skrzydła. Jaja są, jak u innych per- kozów, początkowo zielonkawobiałe, lecz bru- dzą się szybko, ponieważ perkozy opuszcza- jąc gniazdo przykrywają je na wpół zgniłymi roślinami. W ciepłe dni rodzice chętnie wysta- wiają je na słońce. W upierzeniu pisklęcym widać jedynie niewy- raźne prążki. W sierpniu młode usamodziel- niają się. Wkrótce potem tracą część swojego młodzieńczego upierzenia i pierzą się w szatę spoczynkową. W zimie można je odróżnić od o 3 cm mniejszego perkozka po bardziej wy- prostowanej szyi. Dorosłe ptaki pełne pierze- nie przechodzą wczesną jesienią; zaczyna się ono od utraty piór ozdobnych, a potem ptaki stają się niezdolne do lotu, ponieważ wypada- ją im w skrzydłach jednocześnie wszystkie lotki. Ptaki, które wysiadują jaja z lęgu uzupeł- niającego i w sierpniu wychowują jeszcze młode, pierzą się później niż ptaki, które ukoń- czyły wysiadywanie o zwykłej porze. Od mar- ca do kwietnia przechodzą częściowe pierze- nie, zaczęte jeszcze na terenach zimowania i znów ukazują się w swojej wspaniałej szacie godowej. Pożywienie: Zausznik szuka pożywienia pływając lub nurkując na otwartych wodach. W lecie poluje na owady wodne, drobne skoru- piaki, ślimaki, kijanki i małe ryby; zjada też części roślin. Inne informacje: Zauszniki są migrantami noc- nymi - wędrują głównie nocą. Mogą poderwać się do lotu tylko z wody; w czasie lotu widocz- ne jest białe „lusterko" na skrzydłach. Jesie- nią zbierają się na wybranych jeziorach, aby wspólnie przechodzić pierzenie. W Polsce gniazduje nielicznie w całym kraju. 30 Perkozek (Tachybaptus ruficollis) Wygląd: Tutów wielkości pięści; najmniejszy ze wszystkich perkozów i jeden z najmniejszych naszych ptaków pływających. W szacie godo- wej nie ma czubków z piór, gardło i szyja są rdzawoczerwone. W kącie dzioba jasnożółta, goła skóra. Poza okresem godowym niepozor- nie szarobrązowy z ciemniejszym wierzchem. Długość ciała 27 cm. Szyja w porównaniu z tu- łowiem krótsza niż u pozostałych perkozów. Odzywa się w czasie toków jasnym głosem i łatwiej wtedy usłyszeć niż zobaczyć tego skry- tego i bojaźliwego ptaka, który chowa się zwyk- le wśród roślin przybrzeżnych. Młode mają prążki podobnie jak inne gatunki perkozów. Środowisko: Poza Europą występuje także w tropikalnej Afryce, w środkowej i południo- wej Azji aż po Australię. W Europie Środkowej do niedawna najczęstszy perkoz, dziś jego tereny lęgowe gwałtownie się kurczą. W okre- sie lęgowym przebywa na stawach, jeziorach, mieliznach i płyciznach, na rzekach i rowach z wodą o mulistym dnie i gęstej roślinności przybrzeżnej. W Europie Środkowej ptak cało- roczny; część ptaków odlatuje od września do listopada w kierunku płudniowo-zachodnim, na ich miejsce przylatują perkozki z terenów północnych. Zimą można je zobaczyć na wszystkich wolnych od lodu wodach. W srogie zimy wiele ich ginie. W Polsce najliczniejszy jest na niżu. Jak wszy- stkie perkozy krajowe, perkozek znajduje się pod ochroną. Lęgi: Toki nie są tak widowiskowe jak u więk- szych perkozów. Partnerzy płyną ku sobie, obracają się raz w jedną, raz w drugą stronę, ustawiają się wyprostowane na wprost siebie lub płyną obok siebie. Najciekawszy jest ich częsty „śpiew" w duecie. Oprócz tego part- nerzy pokazują sobie wzajemnie w dziobie materiał na gniazdo. Specjalnie do aktu kopu- lacji oboje partnerzy budują gniazdo z pły- wających roślin wodnych. Po zapłodnieniu sto- ją oboje jeszcze przez kilka sekund nierucho- mo obok siebie. Czasami dochodzi do ponow- nego parzenia, ale tym razem zachowania są odwrotne, tak że nie można rozróżnić płci pta- ków podobnych do siebie zewnętrznie. To za- dziwiające zachowanie jest jedyne w swoim rodzaju wśród wszystkich ptaków na świecie. W marcu, ale częściej w kwietniu, para per- kozków, która przeważnie trwa w małżeństwie przez wiele lat, zajmuje swoje terytorium lę- gowe i przepędza z niego inne perkozki. Zwy- kle wystarczają groźne gesty, ale czasami na granicy terytoriów dochodzi do zaciętych bó- jek z dziobaniem i deptaniem. W Europie Śro- dkowej można natrafić na gniazda perkozków od maja do końca lipca. Znajdują się zwykle w niedostępnym gąszczu trzcinowiska, ale są tak usytuowane, że ptaki mogą zawsze do nich dopłynąć. Czasami jednak gniazda pływają na otwartej wodzie. Zbudowane jak u wszystkich perkozów - jest to stosik mokrych roślin, a je- go większa część leży pod wodą. Niektóre pary wyprowadzają dwa lęgi w roku. Zdarza się, że dochodzi wtedy do lęgów „na zakład- kę" - to znaczy, że jeden z partnerów wysia- duje już jaja z drugiego lęgu, a drugi jeszcze wodzi podrośnięte młode z pierwszego lęgu. Zwykle jednak oboje partnerzy zmieniają się przy wysiadywaniu jaj mniej więcej co pół godziny. Nowo przybyły partner poprawia gniazdo, zanim usiądzie na jajach. Przypusz- cza się, że także ciepło powstałe w wyniku gnicia roślin przyczynia się do ogrzewania jaj. W zniesieniu zwykle 4 jaja, wysiadywanie trwa ok. 20 dni. Ponieważ perkozki z reguły zaczy- nają wysiadywanie od drugiego jaja, młode nie wykluwają się tego samego dnia. Od po- czątku potrafią pływać i w niebezpieczeństwie rzucają się do wody. W razie potrzeby potrafią zanurkować już pierwszego dnia po wykluciu. Pierwsze dni spędzają w gnieździe, ale bywa- ją także noszone na grzbiecie przez rodziców i brane pod skrzydła przy nurkowaniu. Pożywienie: Pokarm znajdują na powierzchni wody lub pod wodą. Mniejsze zdobycze poły- kają pod wodą, z większymi wypływają na powierzchnię. Główne pożywienie to owady wodne, części roślin, ślimaki i małe rybki. 32 Rząd: rurkonose (Procellariiformes) Rurkonose to niezwykła nazwa pewnej gru- py spokrewnionych ptaków. Pochodzi ona od rogowych, rurkowatych nozdrzy na gór- nej szczęce dzioba zakończonych otworami nosowymi. Charakterystyczna budowa tego organu wiąże się ze znajdującymi się tam gruczołami solnymi. Za ich pomocą ptaki mogą odciągać czystą wodę z wody mors- kiej, a zagęszczony roztwór soli wydalany jest przez otwory nosowe; odciągnięta wo- da z niewielką zawartością soli zostaje wchłonięta przez tkanki ciała. Jest to waru- nek przeżycia w tym środowisku: wszystkie rurkonose są ptakami morskimi, które żyją na oceanach daleko od brzegu. Tylko na czas lęgów przylatują na ląd stały lub wy- spy. Większość gatunków żyje na południo- wej półkuli. Jeszcze jedną osobliwością tych ptaków jest wytwarzanie w żołądku brzydko pachnącej, piżmowej, płynnej sub- stancji; ptaki wystrzykują ją w razie zagro- żenia na odległość metra w kierunku wroga. Na mrozie zastyga ona jak wosk w długo cuchnącą masę. Wśród rurkonosych są pta- ki różnej wielkości - od nawałnika burzowe- go wielkości jaskółki po albatrosa wielkości gęsi - największego morskiego ptaka lot- nego. Barwy upierzenia - od smolistoczar- nej po białą, podobnie jak u alk, mew i ry- bitw. Życie na wodzie nie dopuszcza żad- nych jaskrawych kolorów. Dziób rurkono- sych jest z boku spłaszczony, raczej prosty, na końcu haczykowato zakrzywiony. Nogi słabe, przednie palce połączone błonami pławnymi, pazur tylny zakrzywiony. Znako- mita umiejętność latania czyni je wytrwały- mi lotnikami. Duże ptaki szybują bez wysił- ku wykorzystując zręcznie niewielkie nawet prądy powietrza powstające nad grzbietami fal. Podczas ciszy, czyli bezwietrznej pogo- dy, albatrosy opuszczają się na wodę. Poza okresem lęgowym ptaki latają w zu- pełnie przypadkowym kierunku, jakby koczowały po bezkresnych oceanach; mają jednak cudowną zdolność odnajdywania drogi do „domu" i nieomylnie powracają na tę wyspę, na której się wykluły. Przypu- szcza się, że w ostatnie noce przed wylo- tem młode ptaki wychodzą z komór lęgo- wych i zapamiętują swoją wyspę po poło- żeniu gwiazd. Po ziemi poruszają się prze- de wszystkim mniejsze gatunki, ale też z dużym trudem; prawie nie potrafią utrzy- mać się na nogach, więc ślizgają się na brzuchu, wykorzystując przy tym skrzydła i nogi. Wszystkie gatunki rurkonosych tworzą nie- raz ogromne kolonie. Gatunki europejskie lęgną się zwykle w gniazdach ukrytych w ziemi lub w szczelinach skalnych. Wszy- stkie składają jedno jajo, które może osią- gać 1/4 ciężaru matki. Instynkt budowania gniazd jest słabo rozwinięty. Jaja znoszo- ne są często na gołą ziemię, w koloniach zwykle jednocześnie. Wysiadują oboje ro- dzice. Trwa to wyjątkowo długo: od 36-40 dni u najmniejszych gatunków do ponad 2 miesięcy u największych. Młode wyklu- wają się ślepe, ale pokryte gęstym pu- chem. Większość rodziców przylatuje do gniazd nocą, a dnie spędzają daleko na morzu. Mimo to w jasne polarne noce wie- le ptaków pada ofiarą wydrzyków. Rozwój piskląt - od momentu wyklucia się - trwa także bardzo długo: małe gatunki potrzebu- ją do wylotu z gniazda i osiągnięcia samo- dzielności ok. 70 dni, duże gatunki - ponad 6 miesięcy. Pisklęta pobierają pokarm z dzioba jednego z rodziców, który zwykle pojawia się w nocy tylko jeden raz. Jednak pisklętom to wystarcza, gdyż po odpowied- nio długim czasie stają się bardzo tłuste i rodzice mogą je opuścić. Kilka dni po odlocie dorosłych ptaków młode wylatują, czasami jednocześnie w jedną noc, na morze. Rurkonose zdobywają pokarm z po- wierzchni wody. Jedynie burzyki potrafią zręcznie nurkować. 34 Fulmar (Fulmarus glacialis) Wygląd: Na pierwszy rzut oka podobny do mewy, ale nie spokrewniony z nią bliżej, łatwo go odróżnić po zupełnie innym locie. Mewy lecą płynnie, jakby wiosłowały skrzydłami, chwilami tylko szybując, fulmar trzyma skrzyd- ła przy szybowaniu sztywno rozpostarte i przechyla ciało raz na jedną, raz na drugą stronę. Leci zwykle tuż nad wodą. Sunie ele- gancko i niezmordowanie za wznoszącymi się i opadającymi falami. Uderzenia skrzydeł są krótkie i szybkie. Na wodzie płynie lekko jak korek i z łatwością wznosi się w powietrze po krótkim rozbiegu. Może także startować bez- pośrednio z ziemi. Występują dwie odmiany ubarwienia, prawie bez fazy przejściowej między nimi. Jedna jasna - spód biały, a grzbiet i pokrywy skrzydłowe srebrnoszare, druga ciemna - pra- wie jednolicie ciemnoszara. Długość ciała ok. 47 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 112 cm, ciężar ok. 800 g. Ptak bardzo towarzyski i hałaśliwy, z daleka słychać jego głos podobny do gdaka- nia lub gęgania. Środowisko: Morza północne od granicy lodów na północy po wybrzeża Bretanii na południu. W okresie lęgów ptaki nie odlatują dalej niż na odległość 30-40 km od kolonii, poza tym okre- sem przebywają na otwartym morzu. Gdy ma- rynarze widzą mewy, wiedzą, że niedaleko jest ląd; w przypadku fulmarów muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość, Fulmary chęt- nie towarzyszą łodziom rybackim i walczą ze sobą o odpadki. Fulmar był dawniej ptakiem dalekiej północy. Zamieszkuje najbardziej wy- sunięte na północ kolonie ptaków morskich na północy na Grenlandii, tuż przy granicy lodów. W ciągu ostatnich 100 lat przesunął swoje tereny lęgowe daleko na południe i bardzo się rozmnożył. Dzisiaj jest uważany za ptaka naj- częściej występującego na Morzu Północnym. Szacuje się, że jego populacja sięga miliona. Od pewnego czasu lęgnie się także na Hel- , golandzie. Lęgi: Fulmar gnieździ się w koloniach, często olbrzymich, zwykle w towarzystwie innych pta- ków morskich. Kolonie takie bywają nazywane „ptasimi bazarami". Znajdują się z reguły na ścianach skalnych (spryskiwanych z olbrzymią siłą falami morskimi), aż do wysokości kilku- set metrów. W marcu i w kwietniu ptaki pojawiają się w pobliżu skał lęgowych, początkowo jednak nie siadają na nich. Samce przybywają pierw- sze. Toki odbywają na wodzie podnosząc ryt- micznie ciała, bijąc skrzydłami i wydając okrzyki. Fulmary z Pacyfiku dodatkowo otwie- rają szeroko dzioby pokazując partnerowi jas- krawopomarańczowe gardło. Składanie jaj w maju. W zniesieniu jedno jajo, większe od kurzego, wysiadywane przez obo- je partnerów, zmiana następuje co kilka dni. Na skalnych ścianach fulmary zajmują zwykle najwyższe piętra. Swoich konkurentów do gniazda opluwają oleistą, przezroczystożółtą wydzieliną z żołądka. Poszkodowane bywają najczęściej mewy trójpalczaste i maskonury, które nierzadko giną w tej walce. Broniąc się fulmary plują na napastnika celnie na odleg- łość 50—100 cm. Mogą pluć kilka razy bez przerwy, ale z coraz mniejszą wydajnością. Wydzielina ma odrażający zapach zgnilizny. Również podrośnięte pisklęta rozporządzają tą bronią. Młode wykluwają się w połowie czerwca pokryte bardzo grubym puchem, któ- ra w odmianie jasnej jest biała i szara, a w ciemnej - dymnoszara. Po 6-8 tygodniach przynoszenia młodym pokarmu rodzice od- latują na pełne morze, a młode nieco później - mając 50-60 dni - rzucają się ze skał i, jeszcze nie umiejąc latać, pływają po morzu. Żywią się planktonem z powierzchni morza. Pożywienie: Ryby, ślimaki, skorupiaki, padlina i odpadki. Pokarm zbierają z powierzchni wo- dy. W czasie bójek o odpadki ze statków ryba- ckich można usłyszeć głos tych zwykle mil- czących ptaków. 36 Burzyk północny (Puffinus puffinus) Wygląd: Trzy podgatunki (oprócz wymienio- nych jest jeszcze pacyficzny), które różnią się od siebie stopniem ubarwienia boków grzbietu i brzucha. Od innych, rzadszych petreli euro- pejskich mórz, burzyk północny odróżnia się wielkością (długość ciała ok. 35 cm): jest tak duży jak śmieszka i trochę większy od gołębia miejskiego. Skrzydła długie i wąskie, w locie trzymane nieruchomo. Dziób czarny. Środowisko: Poza okresem lęgowym prze- bywa na dalekim morzu niewidoczny od strony lądu. Od połowy marca aż do jesieni ptaki wracają do bardzo gwarnych i liczebnych ko- lonii lęgowych na skalistych wyspach, miejs- cami także na stałym lądzie. t>'' f^jf" Wygląd: Długość cia- ', / fi! ła ok. 46 cm, podo- J5 i-uf bnre jak u fulmara. mQ^Cx\ ( Wierzch rówomiernie rjjK J&^ brązowoszary bez lrjL"f^iL «^~~ ciemnej czapeczki. ^-~-;*^0^ Dziób żółty. Środowisko: Oceany. Niezmordowanie szybują i latają nad falami, niemal je muskając, a czasami przebijają się przez ich spienione grzebienie. W locie zbie- rają różne organizmy morskie z powierzchni wody. Czasami odpoczywają siedząc na wo- dzie lub wiosłują energicznie łapami w poszu- kiwaniu pożywienia. Nie boją się ani ludzi, ani statków. W okresie lęgowym tworzą gęstą ko- lonię, czasem dosyć wysoko na skalistych brzegach. W tych „ludnych" koloniach wraz z zapadnięciem zmroku rozlega się gwar pła- czliwie lamentujących głosów, dochodzącą- cych zarówno z góry, jak i z głębi ziemi, gdyż ptaki lęgną się w wygrzebanych przez siebie norach lub w szczelinach. Czasami spotyka Lęgi: Samiec i samica wspólnie wygrzebują norę lęgową głęboką do 1,5 m lub poprzestają na głębokiej szczelinie skalnej czy norze wśród głazów na wybrzeżu. Gniazda mają skąpą wyściółkę ze żdżbeł i ości, często jajo leży na gołej ziemi. Jest matowobiałe, ma do 6 cm długości, waży ok. 40 g. Brzydko cuch- nie. Składane jest zwykle na początku maja, oboje rodzice zmieniają się przy wysiadywa- niu co kilka dni. Po ok. 50 dniach, zwykle w połowie czerwca, wykluwa się pisklę, po- kryte gęstym puchem. Jest ogrzewane jescze ok. 10 dni, a karmione przez 60 dni, zwykle raz dziennie. W dzień kolonia sprawia wrażenie opuszczonej, tylko w pobliżu nory można usły- szeć ciche, ochryple brzmiące tony. O zmierz- chu powracają do kolonii dorosłe ptaki: wtedy rozbrzmiewają tam bzyczące, śpiewające i bu- lgoczące głosy. W końcu sierpnia rodzice od- latują na morze. Młode pozostają jeszcze 2 ty- godnie w norze lęgowej. się kolonie wspólne z burzykiem północnym. Lęgi: W zniesieniu 1 matowobiałe, pachnące piżmem jajo, które na zmianę wysiadują oboje rodzice przez 4 tygodnie. Początek lęgu: ko- niec maja lub pierwsze dni czerwca. Pisklę wykluwa się pokryte gęstym puchem. Rośnie bardzo wolno i pokazuje się u wejścia do nory dopiero w październiku. Jest wtedy bardzo grube i tłuste i waży więcej niż rodzice, którzy je w tym czasie opuszczają. Rośnie dalej dzię- ki zapasom w swoim „spichrzu tłuszczowym", pierzy się w zgrabnego, młodego ptaka i pew- nej nocy - najpóźniej w listopadzie - wylatuje na pełne morze. Pożywienie: Rybki, morski plankton, małże, śli- maki i małe skorupiaki, a także strzępy glonów. Pożywienie zbiera dziobem częściowo w cza- sie pływania w kółko z lekko uniesionymi nad powierzchnią wody skrzydłami lub w locie tuż nad lustrem wody. Angielska nazwa tego bu- rzyka shearwater tłumaczona dosłownie jako „wodny wędrowiec" pochodzi prawdopodobnie od takiego zachowania. Burzyk żółtodzioby (Calonectris diomedea) 38 "f ri_Jiąj^\CC-^i ptaki w pierwszych L¦----------^——=—'-' latach mniej lub bar- dziej brązowo upstrzone. Lata zwykle na wy- sokości 20 m szybko uderzając skrzydłami, chwilami szybując; z dala od kolonii lęgowych zwykle samotny. Środowisko: Poza okresem lęgowym nie moż- na ich zobaczyć z brzegu, choć rzadko oddala- ją się więcej niż 200 km od lądu stałego. Tworzą ok. 30 dużych kolonii, z których ponad tuzin znajduje się na Wyspach Brytyjskich, 2 na wybrzeżu norweskim i 2 na wybrzeżu Bretanii. Dalsze kolonie znajdują się na Islan- dii, w Ameryce Północnej, koło Australii, No- wej Zelandii i Ameryki Południowej. Niektórzy zoologowie uważają głuptaki południowych mórz za osobny gatunek. Dorosłe ptaki popu- lacji północnoatlantyckiej poza okresem lęgo- wym są ptakami koczującymi i gromadzą się przede wszystkim tam, gdzie jest dostatek ryb. Młode ptaki natomiast podejmują dalekie węd- rówki w kierunku południowym i docierają aż do wybrzeży zachodniej Afryki. Wiele głuptaków lęgnie się w koloniach liczą- cych 100 lat, zawsze położonych na wyspach. Do przełomu wieku, gdy kolonie były bezlitoś- nie plądrowane, a głuptakom groziło wyginię- cie, wszystkie ocalałe miejsca lęgowe znajdo- wały się na niedostępnych stromych brzegach morskich. Dzisiaj liczba tych ptaków znacznie wzrosła. Lęgi: Od lutego głuptaki zbierają się przed wyspami lęgowymi, ale zwykle dopiero w kwietniu budują z wodorostów i resztek wyrzuconych przez morze gniazdo wielkości kosza, na którym wysiadują 1 jajo (8 cm długo- ści) przez 42-45 dni. Trzymają je troskliwie między nogami, których płetwiaste stopy są szczególnie ciepłe w tym okresie. Gniazda leżą tak blisko siebie, że wysiadującym pta- kom nie wystarcza miejsca na pielęgnację piór dziobami. Często dochodzi do bójek. Przegrywający poddaje się opuszczając głowę i chowając dziób w pióra na piersi. Na ten znak zwycięzca zostawia go w spokoju. Wysia- dują oboje rodzice. Ptaki zmieniające się mniej więcej co 24 godziny przekazują sobie pozdrowienia ożywioną gestykulacją. Rytuał zaczyna się od przyniesienia przez przybywa- jącego ptaka wiązki materiału na gniazdo, po- tem następuje długo trwające potrząsanie gło- wą. Odlot z gniazda udaje się często dopiero po rozbiegu przez teren gniazd sąsiadów. Aby poinformować o pokojowym zamiarze inne ptaki, głuptak przed odlotem patrzy demon- stracyjnie w chmury. Jeżeli jakaś para opuści swoje gniazdo nawet na krótko, sąsiedzi na- tychmiast je zdemontują. Pisklęta wykluwają się czarne, nagie i ślepe. Po 10 dniach wyras- ta im biały puch i od tej pory nie potrzebują już matczynego ciepła. Są karmione mniej więcej 3 razy dziennie; same biorą sobie je- dzenie z gardzieli rodziców. W sierpniu, gdy pisklęta mają już 75 dni, rodzice zaprzestają karmienia; młode ważą wtedy ponad 4 kg, o 1 kg więcej od dorosłych ptaków. Pozostają jeszcze jakiś czas w gnieździe, a następnie rzucają się ze skał w morze. 10 dni pływają niesione prądem fal, potem zaczną latać i ło- wić ryby. Młode są w pierwszym roku życia brązowe, w drugim - głowa i szyja stają się białe, w trzecim są białe z czarnobrązowymi plamami. Pożywienie: Gdy głuptak wyśledzi rybę, pikuje pionowo w dół z wysokości 10-40 m. Począt- kowo steruje skrzydłami, potem zakłada je do tyłu i uderza w fale z szybkością 100 km/godz. Pod wodą wiosłuje stopami i nurkuje do głę- bokości 15 m. 46 Upierzenie młodociane 47 Kormoran (Phalacrocorax carbo) , In ^ kty, ciemno ubar- «' L LV wiony ptak pływają- ^g^#^ cy; długość ciata ok. ^'-r4v'vV^i^-t skrzydeł ok. 140 cm. ^c^LJ^^C^ p,ywa g^boko zanu- --------*-----------ŁI rzony w wodzie, po- trafi godzinami siedzieć z rozpostartymi skrzy- dłami na palach lub gałęziach nad wodą. Syl- wetka w locie przypomina krzyż dzięki długie- mu ogonowi i szyi wysuniętej do przodu. Kor- morany lecą często w długich, ukośnych i po- falowanych kluczach. Środowisko: Obfitujące w ryby wody śródlądo- we: słodkie, słonawe i słone, a także wybrzeża morskie. Dawniej ptaki bardzo rozpowsze- chnione, w zeszłym stuleciu wytrzebione jako rzekome szkodniki w rybołówstwie. Wraz ze wzrostem społecznego przekonania o ko- nieczności ochrony przyrody również kor- morany zostały objęte ochroną. Obecnie ist- nieje w Europie Środkowej kilka szybko roz- rastających się kolonii lęgowych tych ptaków, np. nad jeziorem Speicher koło Monachium. W Polsce największa kolonia znajduje się w Kątach Rybackich przy ujściu Wisły. Istnieje też kilkanaście innych - głównie w północnej części kraju. Lęgi: Kormorany gnieżdżą się na skalistych wyspach, często na drzewach, najchętniej w koloniach, które w sprzyjających warunkach rozrastają się szybko w setki i tysiące par. Pod koniec zimy przybierają na krótko szatę godową z białym ubarwieniem części głowy, karku i szyi, a z tyłu głowy formuje się czub z piór. Ale już w czasie lęgów ozdobne piorą wypadają. Kormorany odbywają toki na gnieź- dzie: polegają one głównie na powolnym ma- chaniu skrzydłami. Do budowy gniazda używa- ją gałęzi, a wgłębienie wyściełają trzciną i in- nymi roślinami wyłowionymi z wody. Odchody tych ptaków są ostre i palące: po kilku latach istnienia kolonii obumierają drzewa, na których zbudowane są gniazda. Kormorany często gnieżdżą się w koloniach mieszanych z czaplą siwą. Początek lęgów w maju; w znie- sieniu 4-5 jaj ubarwionych delikatnie jas- noniebiesko, ale powleczonych kredową, białą K. czubaty K. maty Kormoran warstwą. Wysiadywanie zaczyna się od znie- sienia pierwszego jaja i trwa 23-24 dni. Budu- ją gniazdo i wysiadują oboje rodzice. Niewiel- ka liczba kormoranów gnieździ się na niektó- rych skałach mórz północnych. Zajmują tu dol- ne półki skalne, na których ze strzępów traw morskich budują gniazda w szczelinach. Mło- de pokryte są gęstym, ciemnoszarym puchem, a po usamodzielnieniu się przybierają niepo- zorną, matową, ciemnobrązową szatę. Pożywienie: Kormorany są wyłącznie rybożer- ne, ich dzienne zapotrzebowanie na ryby wy- nosi ok. 750 g. W przeciwieństwie do innnych ptaków pływających w czasie nurkowania pió- ra przemakają im aż do skóry, dlatego tylko głód zmusza je do zanurzenia się w wodę. Po wyjściu z niej dłuższy czas suszą rozpostarte skrzydła poruszając nimi na wietrze. W wo- dzie pływają w typowej dla siebie pozie z wy- prostowaną szyją i lekko podniesionym dzio- bem. Pod wodą mogą pływać wiosłując albo szeroko rozstawionymi, albo złożonymi noga- mi, które spełniają wtedy rolę pojedynczego wiosła. Od czasu do czasu pomagają sobie skrzydłami. W porze lęgowej kormorany polu- ją w odległości do 10 km od kolonii. Poza tym okresem koczują po okolicy. Część ptaków lęgnących się w Europie Środkowej zimuje w basenie Morza Śródziemnego. Inne informacje; Kormorany można wykorzystać do łowienia ryb. W Azji Wschodniej ten sposób połowu ryb jeszcze dzisiaj pokazywany jest tury- stom. Ptaki siedzą na łodzi przywiązane długimi linami, na szyi mają ciasne obroże, aby nie mogły połykać zdobyczy. Rybacy wypływają w nocy na połów, wabią ryby światłem z pocho- dni i pozwalają kormoranom łowić. Kiedy ptak wypłynie z rybą w dziobie, rybacy mu ją zabie- rają. Pod koniec połowu rybacy zdejmują obro- że, aby ptaki łowiły dla siebie. Ten rodzaj poło- wu jest nadal stosowany także w Macedonii. 48 49 Kormoran czubaty (Phalacrocorax aristotelis) Wygląd: Znacznie mniejszy od kormo- rana; długość ciała ok. 76 cm. Dorosłe ptaki ciemne z me- talicznym połyskiem, dziób z żółtą nasadą. W okresie lęgowym mają czub z piór zadarty do przodu. Młode ptaki niepozornie brązowawoszare. W porze lęgowej odzywają się skrzeczącymi głosami, potem są prawie nieme. Środowisko: Kormoran czubaty jest ptakiem wyłącznie morskim; tereny lęgowisk zaczyna- ją się od Maroka, gdzie latem temperatura wody w morzu dochodzi do 26'C, aż do Przy- lądka Północnego na Półwyspie Skandynaws- kim, gdzie temperatura morza nie przekracza 4°C. Zamieszkuje skaliste wybrzeża z zatoka- mi i małymi wyspami przybrzeżnymi. Łowi ryby w pobliżu wybrzeży. Poza okresem lęgo- wym dzi życie osiadłe lub koczownicze. Lęgi: Ptaki te gnieżdżą się na dolnych półkach ptasich skał, w niszach i na upłazach, zwykle w małych grupach. Ich sąsiadami i konkuren- tami o najlepsze miejsca lęgowe są mewy trójpalczaste i fulmary. Okres lęgów przypada na marzec-maj, w zniesieniu zwykle 3 jaja długości 63 mm, okres wysiadywania 27-29 dni, młode stają się samodzielne po 6-8 tygo- dniach. Wysiadują oboje rodzice, ptak nie wy- siadujący stoi często obok gniazda. Zwykle jednak wysiaduje samica: samiec zmienia ją pojawiając się punktualnie tuż przed lub tuż po południu. W czasie wysiadywania jaja leżą na błonach pławnych ptaków. Młode wykluwa- ją się nagie i czarne, szybko porastają czar- nym puchem. Pożywienie: Ryby. Kormorany czubate przemakają w czasie nurkowania aż do skóry, dlatego do wody wchodzą tylko na połów ryb, a potem starannie suszą skrzydła. Dzięki na- siąkaniu prawie nie podlegają sile wyporu i dlatego nurkują do głębokości 20 m. Kormoran mały (Phalacrocorax pygmeus) Wygląd: Najmniejszy z europejskich kor- moranów; długość cia- ła 48 cm - niewiele ponad połowę wiel- kości kormorana. Dziób krótki. Latem ptaki są czarne z jas- nymi brzegami piór i ciemnobrązową głową, zimą niepozornie ciemnobrązowe. Środowisko: Środkowoazjatyckie jeziora ste- powe; w kierunku zachodnim występuje aż po Półwysep Bałkański. W Afryce występuje bardzo podobny kormoran etiopski (Phalacrocorax afri- canusj. Kormoran mały żyje gromadnie na bag- nistych jeziorach, otoczonych trzcinami u ujścia wielkich rzek i w słonych lagunach, unika jezior zarośniętych roślinami o pływających liściach. Szacuje się, że w Europie występuje 1000 par lęgowych. Lęgi: Gniazduje w koloniach, zwykle razem z czaplami nadobnymi, modronosymi i śle- powronami. Gniazda z trzcin lub chrustu buduje zwykle w zaroślach, czasami wysoko na drze- wach lub w trzcinach. Europejskie kormorany małe, w przeciwieństwie do ich krewniaków żyjących bardziej na połu- dniu, są ptakami wędrownymi. Zimują wokół Morza Śródziemnego, a z początkiem marca pojawiają się w swoich zeszłorocznych kolo- niach lęgowych. Nieliczne zimują także w miejs- cach lęgowych. Budowanie gniazda przypada na drugą połowę kwietnia, na początku maja większość gniazd ma już pełną liczbę jaj. Kre- dowa powłoka jaj ściera się w czasie wysiady- wania. W zniesieniu 3-4 jaja długości 47 mm, wysiadywane przez 27-29 dni; młode stają się samodzielne dopiero po ok. 40 dniach, Szata pisklęcia jest ciemna. W razie zagrożenia po- trafią dość wcześnie wyskoczyć z gniazda, umieją pływać. Potem z powrotem wdrapują się do gniazd. W końcu czerwca ostatnie młode kormorany opuszczają kolonię. Pożywienie: Małe rybki łowione przede wszyst- kim w strefie trzcin w płytkiej wodzie i w ocz- kach wodnych na bagnach. 50 51 Rząd: brodzące (Ciconiiformes) Brodzące są ptakami wielkości średniej i du- żej, z długimi szyjami i dziobami oraz długi- mi, cienkimi nogami, na których nie potrafią szybko biegać, lecz jedynie dostojnie kro- czyć. Rząd brodzących dzieli się na 5 rodzin, z których 3 reprezentowane są przez kilka gatunków także w Europie. Bociany to duże i bardzo duże ptaki, bardzo dobrze szybują; w locie wyciągają lekko pochyloną szyję da- leko do przodu. Budują duże gniazda, do których składają białe jaja. W Europie wystę- pują 2 gatunki: bocian biały i bocian czarny. Ibisowate, ptaki średniej wielkości, charakte- ryzują się niezwykłymi formami dziobów. Do- rosłe ptaki tej rodziny żyją gromadnie i od- bywają lęgi w koloniach. W Europie występu- ją ibis kasztanowaty i warzęcha. Trzecia ro- dzina obejmuje czaplowate, z których 9 ga- tunków odbywa lęgi w Europie. Ponieważ między poszczególnymi rodzinami nie ma du- żych różnic w sposobie życia, bardziej szcze- gółowo przedstawimy jedynie czaplowate. Rodzina ta jest reprezentowana na całym świecie przez 64 gatunki: większość z nich zamieszkuje obszary tropikalne. Szyję i nogi mają długie, ogon krótki, dziób prosty, lan- cetowaty. W spoczynku czaplowate układają szyję esowato, a wyciągają ją ukośnie w gó- rę, gdy są zaniepokojone. Wszystkie czaplo- wate są ptakami wodno-błotnymi, bardziej lub mniej związanymi z wodą słodką lub sło- ną. W czasie polowania stoją nieruchomo w wodzie lub kroczą niezwykle wolno z szyją zagiętą do tyłu i dziobem skierowanym ukoś- nie w dół. Ta czatująca pozycja pozwala im wbijać dziób w ofiarę szybko i z wielką siłą; nie nadziewają jej jednak na zamknięty dziób, lecz chwytają lub przebijają otwartym. Przełyk jest niezwykle rozciągliwy, tak że czaplowate mogą połykać nawet bardzo grubą zdobycz w całości. Trzepoczące się ofiary są zabijane na ziemi. Małe gatunki czaplowatych zjadają przede wszystkim owady, kijanki, na- rybek, nad morzem głównie skorupiaki, więk- sze - oprócz ryb i żab - polują także na myszy, węże i młode ptaki. Soki żołądkowe czaplowatych rozpuszczają kości, a niestra- wne części, jak łuski ryb, włosy i pazury zbija- ją się w żołądku w kulki, które są wymiotowa- ne. W zagrożeniu, bez możliwości ucieczki, czaplowate bronią się uderzeniami dzioba, kierując go dokładnie w twarz przeciwnika. Ptaki zamieszkujące tereny, na których wody zamarzają zimą, są wędrowne. Latają lotem wiosłowym, skrzydłami machają wolno, ale wytrwale, w locie szyję mają esowato zagiętą, Pożywienia szukają raczej w pojedynkę, nato- miast lęgi większość gatunków odbywa gromadnie, czasami w wielkich koloniach li- czących wiele tysięcy par i wiele różnych ga- tunków, jeżeli są to tereny rzadko nawiedzane przez ludzi. Także inne kolonijne ptaki terenów wilgotnych przyłączają się chętnie do kolonii czaplowatych. Ptaki z tej rodziny budują gniaz- da w formie stożka z łodyg trzciny lub patyków. Obie płci wyglądają podobnie, ale samce w okresie godowym mają ozdobne pióra, który- mi efektownie potrząsają, a dzioby i tęczówki oka u niektórych gatunków błyszczą kolorowo. W kolonii czaple porozumiewają się za pomocą ceremonialnych, uspokajających gestów lub przynoszenia symbolicznych prezentów. Rodzi- ce przynoszą młodym pokarm w wolu i wymio- tują go do gniazda. Bąk nie gnieździ się w kolo- niach, jak inne czaplowate, lecz lęgnie się po- jedynczo w gęstym, starym trzcinowisku. Wszystkie gatunki czaplowatych - z wyjątkiem czapli siwej, na którą wolno polować w ściśle określonym czasie - znajdują się w Polsce pod ochroną. 52 Czapla siwa (Ardea cinerea) €3 f^^f" 1 wy9^d: °statni w --------—3—— "'1 do 2 kg. Upierzenie w różnych tonach szarości, u dorosłych ptaków od bieli do czerni, u młodych mniej kontra- stowe. Lot ciężki, wiosłujący, szyja w locie złożona do tyłu. Głos donośny, skrzeczący „krek" często wydawany w locie. Ptak aktyw- ny w dzień do późnego zmroku. Środowisko: Czaple siwe łatwo się przystoso- wują do różnych warunków, potrzebują jednak obfitych w ryby wód - od strumienia do wy- brzeży morskich - i odrobiny tolerancji ze strony ludzi. Ptaków tych nie ma tylko w za- mkniętych, dużych kompleksach leśnych. Jeżeli jest dostatecznie dużo pożywienia, na przykład na terenach nawiedzonych przez pla- gę myszy lub - na południu - szarańczy, czap- la siwa obejdzie się nawet bez wody. Tam, gdzie nie jest prześladowana, przyzwyczaja się do ludzi i zakłada gniazda nawet w środ- ku dużych miast, jak to się dzieje na przy- kład w Sztokholmie, Amsterdamie, Nairobi i w Mombassie. Czaple na swych terenach lęgowych pojawiają się jeszcze przed topnieniem śniegu, ale też odlatują wkrótce po zakończeniu okresu lęgo- wego. Czaple siwe są częściowymi migranta- mi: wędrują przede wszystkim młode ptaki, które po usamodzielnieniu się podejmują da- lekie loty, czasami aż do Afryki Północnej. Niektóre młode czaple trafiają do obcych kolo- nii oddalonych o 1000 km od ich miejsca uro- dzenia. Większość czapli siwych zimuje w po- łudniowej i zachodniej Europie, niektóre w Eu- ropie Środkowej, gdzie często padają ofiarą srogich zim. Lęgi: Czaple siwe rzadko zakładają gniaz- da pojedynczo, częściej gnieżdżą się w ko- loniach. Kolonie czapli bywają bardzo stare, niektóre z nich wykorzystywane są od kil- kuset lat. Składanie jaj zaczyna się w mar- cu. W maju panuje w dużych koloniach wiel- ki hałas: młode skrzeczą chrapliwie, a ich głosy mieszają się z krakaniem dorosłych ptaków. Czaple siwe żyją samotnie, gdy nie mają ryb w dostatecznej ilości, lub w gromadzie w cza- sie lęgów; jest to dla nich korzystne, ponieważ zniechęca niektórych wrogów do zaatako- wania licznej kolonii. W wyniku tego dwojakie- go trybu życia wykształciło się u czapli bogate w gesty zachowanie rytualne, np. w czasie zbliżania się do partnera na gnieździe. Ściśle ustalone formy zachowania się są sygnałem, który pozwala przekroczyć indywidualny dys- tans i zbliżyć się do partnera lub sąsiada bez wywoływania jego obronnych reakcji. Przy powitaniu jeden partner przekazuje dru- giemu gałązkę jako symboliczny wkład w bu- dowę gniazda. Antropomorfizując: czaple przezwyciężają instynktowną agresywność wyszukaną uprzejmością. W zniesieniu 3-5 jaj, które wysiadują oboje rodzice przez okres 26-27 dni; młode przeby- wają w gnieździe przez 5-7 tygodni. W jednej kolonii można spotkać młode w różnym wieku. Karmienie odbywa się co 2 godziny z wola, w którym pożywienie przynoszone jest z od- ległości do 30 km. Młode, które wypadną z gniazda, karmione są na ziemi. Pożywienie: Czapla siwa potrzebuje codzien- nie ok. 500 gramów zwierzęcego pokarmu. Poluje głównie na ryby, ale także na owady, myszy, węże, młode ptaki, a nawet na dorosłe perkozki. W czasie polowania czapla kroczy niezwykle powoli; jeśli wyśledzi zdobycz, błys- kawicznie i niezwykle celnie trafia ją dziobem. W wodach naturalnych ryby mają możliwość ukrycia się, w sztucznych stawach hodow- lanych są zupełnie bezbronne. Dlatego w Po- lsce (i nie tylko) hodowcy ryb wywalczyli pra- wo odstrzału czapli na terenach stawów ryb- nych po okresie lęgowym; na pozostałych te- renach wolno do nich strzelać jesienią (okres polowań jest ściśle określony). Bardziej skute- czne, jak się wydaje, byłoby rozpięcie nad stawami drutów na kształt siatki, co uniemoż- liwiłoby czaplom łowienie ryb. Jednocześnie należałoby się zatroszczyć o naturalne zasoby ryb tam, gdzie ptaki nie zagrażają hodowli. 54 Czapla purpurowa (Ardea purpurea) Wygląd: Z postaci i w locie podobna do czapli siwej, ale znacznie od niej mniejsza; długość ciała 79 cm, rozpiętość skrzydeł 140 cm. Wy- daje się też dużo ciemniejsza, gdyż część upierzenia jest kasztanowobrązowa; głos kra- czący, podobny do gtosu czapli siwej. Środowisko: Rozległe, zalane wodą trzcinowi- ska lub gęste zarośla wierzbowe z rozproszo- nymi oczkami wodnymi. Nie występuje na te- renach zalesionych. Ptak wędrowny - we wrześniu odlatuje na południe lub południowy zachód, czasem przekracza równik, gdzie spo- tyka się z gnieżdżącymi się tam osobnikami własnego gatunku. Na wschodzie teren wystę- powania tej czapli sięga aż do Indonezji. Lęgi: Środkowoeuropejskie czaple purpurowe powracają w kwietniu na tereny lęgowe. Cza- sem gnieżdżą się pojedynczo, częściej w kolo- niach. Gniazda budują w starych stojących lub połamanych trzcinowiskach, nierzadko na wy- sokości 2 m: zadziwiające, jak krucha, sucha trzcina może utrzymać gniazdo z całą ptasią rodziną. Bardzo rzadko gnieżdżą się na drze- wach. Budują gniazdo i wysiadują oboje rodzi- ce. Na gnieździe pozdrawiają się ceremonial- nie, strosząc pióra na głowie, wyciągając szy- ję i kracząc. Czaple purpurowe nie są bojaź- liwe. Mimo to na skutek gwaru i ruchu ludzi na kąpieliskach z niektórych miejsc się wyprowa- dziły. Lęgi rozpoczynają się w maju i czerwcu, przy czym różnica między początkami lęgów w ko- lonii może wynosić nawet 4 tygodnie. Jaja są jasnoniebieskie i znacznie mniejsze od jaj czapli siwej; ich długość wynosi ok. 55 mm. Liczba jaj w zniesieniu 3-5, rzadko do 8; wy- siadywanie od pierwszego jaja przez 24-28 dni. Młode potrafią opuścić gniazdo, gdy czują się zagrożone, już po 10 dniach, a następnie wrócić do niego. Rodzice muszą w czasie wysiadywania i karmienia stale poprawiać nietrwałe gniazdo. Początkowo ma ono kształt stożka wykonanego z poprzetykanych łodyg trzcin, później ptaki rozdeptują je i staje się płaskie. Młode są skąpo pokryte szarym pu- chem; w razie potrzeby rodzice ocieniają je skrzydłami. Stare ptaki przynoszą im pokarm w rozszerzeniu przełyku i wypluwają do gniaz- da. Głodne pisklęta chwytają dzioby rodziców z boku i ciągną je do siebie. Wygląda to na zaciętą walkę, ale jest swego rodzaju mową gestykulacyjną czapli. W ostatnim okresie gniazdowania podrośnięte pisklęta kręcą się już wśród trzcin, ale są nadal karmione na platformie gniazdowej. Mając 7-8 tygodni opu- szczają ostatecznie gniazdo; w następnym ro- ku nie będzie już ono używane. W szacie młodocianej młode nie mają piór ozdobnych i popielatoszarych pokryw skrzydłowych. Ich upierzenie wydaje się matowe. Pożywienie: Czaple purpurowe, podobnie jak czaple siwe, polują metodą czatowania w ukryciu, ale jak to bywa wśród ptaków blisko spokrewnionych, nie stanowią dla siebie kon- kurencji, ponieważ korzystają z różnych źró- deł pokarmu. Czaple siwe polują na otwartych, płaskich brzegach i na otwartych wodach, gdzie mogą brodzić. Czaple purpurowe szukają poży- wienia przede wszyskim w gęstwinie szuwa- rów i zarośli, gdzie godzinami stoją bez ruchu nad wodą. Głównym pokarmem są ryby: więk- sze są przebijane na wpół otwartym dziobem. Ptak połyka rybę zaczynając od głowy i prze- suwa ją przez bardzo rozciągliwą gardziel. Poza tym zjada wszystko, co może złapać: jaszczurki, węże, myszy, owady, nawet grze- biuszki ziemne, których skóra niezbyt przyje- mnie pachnie czosnkiem. Inne informacje: Czapla purpurowa posiada umiejętność stania słupkiem podobnie jak bąk. Ptaki nieruchomieją i wyciągają przy tym pionowo szyję wraz z dziobem, stając się nie- mal niewidoczne wśród lasu trzcin. Młode przyjmują tę pozycję, gdy zaskoczy się je w gnieździe, ptaki dorosłe tylko w najwię- kszym niebezpieczeństwie. 56 57 Czapla biała (Casmerodius albus) Wygląd: Prawie tak duża jak czapla siwa: dłu- gość ciata ok. 90 cm, rozpiętość skrzydeł ok.190 cm; we wszystkich szatach upierzenie śnieżnobiałe. Długość dzioba zróżnicowana. W szacie godowej dziób czarny, tylko u nasa- dy żółty, zimą i w szacie młodocianej żółty. Nogi czarne, pazury zielonkawoczarne. Skóra wokół oczu zielonkawoczarna, tęczówki siar- kawożółte. W szacie godowej z ramion wyras- tają jej delikatne, ozdobne pióra, które jak welon spadają na grzbiet wystając nieco poza ogon. Brak czuba z piór. Podrywa się do lotu z szumem silnie uderzając skrzydłami. Lata lotem wiosłowym, majestatycznie i wolno ma- chając skrzydłami. Stado lecących czapli przyjmuje szyk w postaci ukośnych linii lub litery V. Milczące nawet w koloniach lęgo- wych, gdzie słychać tylko głośno żebrzące młode. Jesienią przebywają w mieszanych grupach z czaplami siwymi. Rzadko siadają na drzewach. Europejskie czaple białe są wy- jątkowo bojaźliwe. Czaple afrykańskie, do któ- rych nigdy nie strzelano, są bardziej ufne: czatują na zdobycz nawet nad wiejskimi ba- jorkami. Środowisko: Czapla biała zasiedla bardzo du- że tereny: zarówno subtropikalną Amerykę, jak i wielkie obszary Afryki i Azji. W Europie Środkowej była zawsze ptakiem rzadkim, Gdy na przełomie wieków pióra czapli stały się modne i polowano na nią zajadle, czapla biała zniknęła z wielu terenów lęgowych. W Europie do tej pory nie udało się odtworzyć jej daw- nego stanu liczebnego. W Europie Wschodniej liczba tych czapli powoli wzrasta, ale ptaki pozostały niezwykle bojaźliwe. Czapla biała wybiera na miejsca pobytu jezio- ra zarośnięte przy brzegu trzciną, ale z otwar- tymi lustrami wody, bezleśne obniżenia boga- te w wodę oraz wolno płynące rzeki z płaskimi brzegami. Jest ptakiem wędrownym - w mar- cu pojawia się na północnych terenach lęgo- wych, a opuszcza je, gdy młode są w pełni samodzielne. Czasami w Europie Środkowej spotyka się pojedyncze czaple jeszcze na po- czątku zimy. Część czapli białych zimuje nad Morzem Śródziemnym zatrzymując się w za- tokach i lagunach morskich. Lęgi: Czaple białe gnieżdżą się w małych koloniach liczących kilka tuzinów par; gniazda zakładają w najbardziej niedostępnej części rozległych, podmokłych trzcinowisk, czasami w koloniach mieszanych z czaplami siwymi, purpurowymi i nadobnymi, ibisami, warzęcha- mi, a nawet pelikanami. Zdarzają się jednak pojedyncze gniazda. W Europie gniazda znaj- dują się zwykle wśród zeszłorocznej trzciny, w innych częściach świata także wysoko na drzewach. Gniazda w jednej kolonii mogą być oddalone o 10 m lub też leżą tak blisko, że prawie się stykają; później, gdy młode rozdep- czą je, stają się wielką, wspólną platformą. Gniazda mają kształt stożka zbudowanego z poprzetykanych trzcin, w środku wyłożone delikatną wyściółką. Samiec przynosi materiał na gniazdo, a samica je buduje. Oboje rodzice zmieniają się przy wysiadywaniu. W zniesie- niu zwykle 3-4 jasnoniebieskie jaja, rzadko 5, długości ok. 60 mm, podobnie jak u czapli siwej. Początek wysiadywania od złożenia pie- rwszego jaja, w końcu kwietnia - w krajach tropikalnych na początku pory deszczowej. Wysiadywanie trwa 25-26 dni. W jednej kolonii mogą być podrośnięte pisklęta obok wysiady- wanych jeszcze jaj. Po 6 tygodniach młode zaczynają latać. Po okresie lęgowym dorosłe ptaki pierzą się i tracą swoje ozdobne pióra. Pożywienie: Ryby, owady wodne, myszy, ryjó- wki, szarańczaki, młode ptaki. Czaple białe polują najchętniej w płytkiej wodzie jezior i la- gun, na zalanych wodą polach ryżowych, tak- że na mokrych łąkach. W okresie lęgowym noszą pożywienie młodym z odległości 15 km. W miejscach bogatych w pokarm „lądowy" mogą obejść się bez wody. Widziano też, jak czaple białe łowiły ryby w niskim locie. Zdarza się, że upolują rybę tak dużą, że nie są w sta- nie jej połknąć. 58 Czapla nadobna (Egretta garzetta) Wygląd: Dużo mniej- sza od czapli białej; długość ciała ok. 55 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 105 cm. Nogi czarne, ale pal- ce żółte, dziób cza- rny. Piękny, delikatny czub z piór często powiewający na wietrze. Długość ozdobnych piór na głowie dochodzi do 20 cm, na grzbiecie do 24 cm; nieco wy- staje za ogon. Samice mają pióra ozdobne krótsze. Nie jest bojaźliwa. Lubi siedzieć na drzewach, w niektórych okolicach na grzbie- tach pasącego się bydła. Towarzyska. Brodzi w płytkiej wodzie czatując na zdobycz. Lata powoli, zwykle w linii prostej, szybko uderza- jąc skrzydłami. Cicha i milcząca, ale w kolo- niach lęgowych hałaśliwa. W krajach tropikal- nych występują osobniki ciemnoszare, które łatwo pomylić z występującymi tam innymi gatunkami czapli. Środowisko: Bagniste niziny, zarośnięte jezio- ra, laguny morskie, pola ryżowe. Pokarmu po- szukują także na wilgotnych łąkach i pastwis- kach. Populacje północne są ptakami wędrow- nymi i często odlatują aż za równik. Wiele czapli nadobnych zimuje jednak w basenie Morza Śródziemnego, gdzie są najczęstszymi i najbardziej widocznymi czaplami; miejscami jednak przeważają czaple złotawe. Obserwuje się u tego gatunku tendencję do rozszerzania areału (nawet za Atlantyk) i do wzrostu stanu liczebnego. Do Polski jedynie zalatuje - ostatnio napotyka- na corocznie wiosną i jesienią w połu- dniowo-wschodniej części kraju. Lęgi: Gniazduje w koloniach, wyjątkowo poje- dynczo. Gniazda zakłada zwykle na drzewach, z reguły w towarzystwie innych ptaków, jak czapla złotawa, ślepowron, czapla modronosa, warzęcha, ibis kasztanowaty i kormoran. Kolo- nie znajdują się w podmokłych bądź zalanych wodą lasach, zadrzewieniach na wilgotnych łą- kach, na pojedynczo stojących drzewach, nie- kiedy także w szuwarach. W kolonii w czasie zakładania gniazd trwają kłótnie o najlepsze miejsca. Ślepowrony i ibisy kasztanowate mu- szą zwykle wycofać się na obrzeże kolonii. Gniazdo budują oboje rodzice, samiec przyno- si gałązki i źdźbła, samica tworzy budowlę w kształcie stożka wtykając materiał czaplim sposobem. Często używają zeszłorocznych gniazd umacniając je jedynie i poprawiając. W zniesieniu 3-6 jaj, początkowo jasnoniebie- skich, ale kolor szybko blednie i jaja stają się białe. Wysiadują oboje rodzice, głównie je- dnak samica. W typowej kolonii znajduje się pod koniec kwietnia pierwsze zniesienie, w czerwcu ostatnie, tak że pisklęta są w róż- nym wieku. Wysiadywanie trwa 25 dni, opieka nad pisklętami ponad 4 tygodnie. Ceremonialne powitanie dorosłych ptaków to stroszenie piór ozdobnych, w efekcie czego ptaki wyglądają jak spowite welonem. W kolo- nii ptaki są mało bojaźliwe. Gdy człowiek wej- dzie do środka takiej kolonii i stoi spokojnie, w chwilę później pierwsze spłoszone czaple lądują na swoich gniazdach, chrapliwie kracząc, a wkrótce potem życie w kolonii toczy się normalnym trybem. Zachowanie się ptaków zależy oczywiście od rodzaju i częstot- liwości takich zakłóceń. Po 14 dniach życia pisklęta w przypadku zagrożenia potrafią wy- dostać się z gniazda, a potem powrócić do niego. Mając 3 tygodnie siedzą już na poblis- kich gałęziach i spotykają się w gnieździe tylko w porze karmienia. Także wtedy, gdy już umieją latać, są jeszcze czas jakiś karmione i nocują w gnieździe. W połowie lipca w kolo- nii robi się cicho. Nieco później dorosłe ptaki pierzą się i tracą swoje welony z piór, które odrastają w następnym roku od stycznia do kwietnia. Pożywienie: Ryby, żaby, owady wodne, szarańczaki, ważki. Późnym latem pożywienie może się składać przeważnie z drobnych zwierząt lądowych. Czaple nadobne polują z podchodem. W wodzie wypłaszają zwierzęta wodne z ich kryjówek poruszając szybko dłu- gimi palcami nóg. Inne informacje: Na przełomie wieku przez 10 lat modne były kapelusze z ozdobnymi piórami czapli nadobnych. W tym krótkim czasie znisz- czono większość kolonii, zakładanych głównie na drzewach. Strzelano do dorosłych ptaków, a młode wtedy ginęły. Polujący na ptaki wyci- nali jedynie skórę z ozdobnymi piórami. 60 Czapla modronosa (Ardeola ralloides) Wygląd: Dtugość cia- ła ok. 46 cm. W szacie spoczynkowej szaro- żółta z delikatnymi prążkami wzdłuż cia- ła, bez czuba z piór i welonu. Dziób za- wsze z czarnym czub- kiem, poza tym w szacie młodocianej żółto- zielony, a w szacie godowej jaskrawożółto- zielony i kobaltowoniebieski. Szata godowa w bardzo jasnym kolorze rudym, skrzydła i brzuch białe. W czasie toków samiec potrzą- sa postrzępionymi piórami na szyi i grzbiecie oraz stroszy długie, czarno obramowane ozdobne pióra na karku. W locie czapla ta wydaje się prawie biała, ale od innych białych czapli różni się krótkimi, zielonymi nogami. Lot powolny, podobny do lotu sowy. Poza okresem lęgowym i kolonią mało towarzyskie. Nawet w koloniach zachowują dystans między sobą, siedzą nieruchomo na swoim terenie łowieckim, na brzegu wody. Nie tworzą więk- szych grup. Zręcznie wspinają się po ło- dygach trzcin i innych roślin szuwarowych; nie są płochliwe. Poza kolonią bardzo milczące, czasami przy zrywaniu się do lotu wydają skrzeczący okrzyk. Środowisko: Europa Południowa, Bliski i Środ- kowy Wschód. Dalej na wschód zastępują ją inne gatunki czapli. W Europie nigdzie nie jest ptakiem częstym; zasiedla płyciejące i zaras- tające jeziora i nizinne bagna z otwartymi lustrami wody i kępami krzewów. Pokarmu poszukuje często na polach ryżowych, na pas- twiskach pod nogami bydła, nad rowami z wo- dą; nie boi się ludzi pracujących w polu. Ptaki z północnych części areału są ptakami wędrownymi; zimują częściowo w obszarze Morza Śródziemnego, a głównie w tropikalnej Afryce. Odlatują w sierpniu lub we wrześniu, aby na początku maja pojawić się znowu w ko- loniach lęgowych. Młode odlatują tuż po usa- modzielnieniu się, w lipcu lub w sierpniu. Lęgi: Czaple modronose gnieżdżą się wyłącz- nie w koloniach z innymi ptakami, głównie z czaplami nadobnymi, często także z kormo- ranem małym, na wschodzie nawet z gawro- nami, które zresztą nie pominą żadnej okazji do rabunku jaj małym czaplom. Z reguły jeden z ptaków pozostaje w gnieździe na straży, gdy tylko zostanie złożone pierwsze jajo. Można rozpoznać ich gniazda po niewielkich rozmia- rach. Tam, gdzie są liczniejsze, tworzą własne kolonie. W koloniach na drzewach i krzewach ich gniazda położone są na niższych ga- łęziach, w koloniach wśród trzcinowisk na szczytach zeszłorocznych trzcin. Samiec przy- nosi gałązki, samica tworzy z nich szeroki u góry stożek. Jaja długości 39 mm są znacz- nie mniejsze od jaj sąsiadów w kolonii; świeżo po zniesieniu mają kolor niebieskozielony. W zniesieniu 4-6 jaj; lęgi od połowy maja do końca czerwca; wysiadywanie przez 22-24 dni, młode przebywają w gnieździe ok.1 mie- siąca. Samica czuwa w gnieździe nad pisklę- tami, samiec troszczy się o pożywienie. Mło- de, jeśli wypadną z gniazda, próbują za pomo- cą dzioba, pazurów i skrzydeł dostać się z po- wrotem do gniazda i udaje im się to częściej niż pisklętom innych czapli. Większość młodych opuszcza gniazda w połowie czerw- ca, na długo przedtem zanim nauczą się latać. Młodym wyrasta dorosłe, pastelowe upie- rzenie i ozdobne pióra dopiero w trzecim roku życia. Pożywienie: Czaple modronose polują ze szczególnym zapałem o zmierzchu. Potrafią, wspinając się zręcznie po łodygach trzcin, łapać małe ryby nadziewając je na dziób. Przestraszone stają słupka podobnie jak bąk. Czasami szukają pokarmu brodząc w płytkiej wodzie o szlamistym dnie. Łowią przede wszystkim owady wodne, pijawki i przywry oraz kijanki i małe skorupiaki. 62 Slepowron (Nycticorax nycticorax) Wygląd: Wielkości kury; długość ciała ok. 61 cm, rozpiętość skrzydeł 105-110 cm. W szacie godowej 2-4 długie ozdobne pióra na potylicy, u samców dłuższe o ok. 5 cm. Dziób w okresie godowym czarny, poza nim czarnoszary z jasnymi przebarwie- niami. Dorosłe ptaki mają koralowoczerwone oczy. Młode przypominają nieco bąka: brązo- we z szarożółtymi cętkami na piórach, mają zielone nogi i żółte oczy. Na żółtawym gardle widoczne brązowe, podłużne prążki. Jeszcze w drugim roku życia można rozpoznać młode ptaki; pióra mają bardziej matowe, brązowa- we i wyblakłe w porównaniu z ptakami doros- łymi, także pióra ozdobne są krótsze. Slepowrony w dzień siedzą bez ruchu, jakby skulone na drzewie w zacienionym miejscu; pozwalają ludziom podejść blisko, w końcu podrywają się, wzlatują prawie pionowo i za- skakująco szybko, nierzadko z ochrypłym okrzykiem. Zwykle ich lot jest miękki i cichy jak u sowy; w grupie lecą tworząc ukośną linię. Slepowrony potrafią dobrze się wspinać po łodygach powolnymi, rozważnymi ruchami. W razie potrzeby umieją pływać. Chętnie się odzywają, w koloniach są niemal hałaśliwe. W locie wydają chrapliwie „kwak, kwak". Środowisko: Występuje w Ameryce Północnej i Południowej oraz w Afryce i ciepłych strefach Eurazji aż po Japonię. Na przełomie wieku został w Europie Środkowej prawie wytrzebio- ny, podobnie jak wiele innych ptaków; ostatnio założył tu i ówdzie kilka małych kolonii. Za- mieszkuje bagniste, mokre lasy łęgowe i roz- ległe trzcinowiska z krzewami, drzewami i ot- wartymi lustrami wody. W Europie są ptakami wędrownymi; zimują w tropikalnej Afryce. Le- cą zwykle nocą na dużej wysokości, a wypo- czywają o północy. Niektóre slepowrony dołą- czają do kolonii znajdujących się na równiko- wych obszarach i pozostają tam do końca życia. W Europie i w Polsce slepowron jest skrajnie nielicznym ptakiem. Gnieździ się u nas nieregularnie; jedynym prawie stałym jego stanowiskiem lęgowym są stawy w okoli- cach Czechowic i Oświęcimia. Został zaliczo- ny do ptaków zagrożonych wymarciem. Lęgi: W okresie godowym stopy ich nabierają koloru jasnoczerwonego; kantarek, czyli naga skóra między dziobem i oczami, staje się ko- baltowoniebieski, a czerwone oczy są bardziej widoczne niż normalnie. O zmierzchu samiec wykonuje na rozpoczętym gnieździe „taniec": macha demonstracyjnie gałązką, która potem jest wplatana w gniazdo. Slepowrony gnie- żdżą się w koloniach jednorodnych bądź mie- szanych, zwykle w gęstych zaroślach, trzcino- wisku lub na wysokich drzewach. W typowej, mieszanej kolonii na drzewach czaple siwe i kormorany gnieżdżą się na najwyższych ga- łęziach, w środku slepowrony, kormorany ma- łe i ibisy kasztanowate, na niższych piętrach czaple modronose, nadobne i złotawe. Począ- tek lęgów w jednej kolonii rozciąga się przez cały miesiąc, podobnie jak to jest u innych czapli. Jaja składane są w maju i czerwcu, wysiady- wanie trwa 21-23 dni. Jaja, w liczbie 3-5, początkowo niebieskozielone, szybko bledną. Oboje rodzice zmieniają się co 2-4 godziny. Gdy pisklęta są jeszcze małe, rodzice kładą im na wpół przetrawione jedzenie do gniazda, potem młode żebrzą na sposób czapli jedząc z dzioba dorosłego ptaka. Czas przebywania w gnieździe 35 dni. Pożywienie: Wraz z zachodem słońca czaple jednej kolonii lecą wspólnie na swoje tereny łowieckie, oddalone nieraz o 20 km od miejsc noclegowych. W czasie polowania stoją zwyk- le nieruchomo na brzegu i wpatrują się w wo- dę; czasem skradają się cicho. Polują do póź- nego zmierzchu i ponownie świtem, a jeśli mają podrośnięte pisklęta, polują w ciągu dnia, gdy stonce stoi wysoko. Łowią żaby, ryby, pijawki, owady, polniki, czasem młode ptaki, nawet pisklęta innych czapli. 64 65 Czapla złotawa (Bubulcus ibisj szata godowa Wygląd: Długość ciała 51 cm; nieco mniejsza od czapli nadobnej, ale więk- sza od czapli mod- ronosej. W szacie go- dowej ochrowożółte pióra ozdobne na czubku głowy, potylicy, grzbiecie i na piersi; u samic nie tak okazałe. Poza okresem godo- wym brak ozdobnych piór; z wyjątkiem ochro- wożółtej plamy na głowie ptaki są zupełnie białe. Wschodni podgatunek można rozpoznać po pomarańczowoczerwonych piórach na gło- wie i złotym welonie z piór na grzbiecie. Dziób krótki, żółty. Poza kolonią milczące. Ufne. Środowisko: Rozległe łąki, pola ryżowe, brze- gi wód stojących, często w pobliżu osad. Cza- pla złotawa przystosowała się do terenów uprawowych i w całym świecie trwa jej eks- pansja. Przed ok. 40 laty przeleciała Atlantyk i nie napotkała w Ameryce żadnej konkurencji, w wyniku czego szybko się rozprzestrzenia. W1948 r. dotarła do Australii i zadomowiła się także w Nowej Zelandii. Nie występuje tylko w dużych puszczach na obszarach tropika- lnych, ale osiedla się na terenach po wyrębie lasu. W delcie Rodanu jej stan liczebny szybko wzrasta. Ornitolodzy czekają na pierwsze pró- by lęgów na północ od Alp. tu musiałyby czaple złotawe wykształcić nowe szlaki węd- rówek, ponieważ środkowoeuropejskich zim zapewne nie byłyby w stanie przeżyć. A że mogą być ptakami wędrownymi, dowodzą wschodnioeuropejskie populacje, które na te- renie lęgowym przebywają tylko od marca do sierpnia. Lęgi: Na obszarach wokół Morza Śródziemne- go gnieździ się mniej więcej w tym samym czasie, co czapla nadobna; w mieszanych ko- loniach nad wodą gniazduje razem z czaplami nadobnymi, ślepowronami, czaplami siwymi, z kormoranami i kormoranami małymi. Jeśli kolonie znajdują się na drzewach, zajmuje niższe i środkowe piętra. Istnieją też kolonie w trzcinach i jednorodne kolonie w mieście, jak np. przy kairskim ogrodzie zoologicznym, gdzie nikomu nie przeszkadza, że odchody ptaków spadają wprost na chodnik. Kolonie tych czapli mogą być położone z dala od wo- dy. Afrykańskie czaple odbywają lęgi w czasie pory deszczowej, a niektóre populacje migrują z nadejściem pory suchej. W dużych koloniach na niektórych drzewach można się doliczyć ponad 50 gniazd. Ziemia pod takim drzewem jest spalona odchodami. Zwykle drzewa, a na- wet całe zagajniki obumierają po kilku latach. Gniazdo zbudowane jest z luźnych, promieniś- cie przetykanych gałązek, tak że od dołu wi- dać jaja. Gniazda - rozbudowywane latami - stają się z czasem solidną budowlą. Samiec przynosi gałązki, samica buduje z nich gniaz- do i broni go przed sąsiadami-złodziejami. W zniesieniu zwykle 4-5 jaj, w tropikalnych okolicach tylko 2-3; barwy jasnoniebieskiej, długości ok, 47 mm. Początek lęgu w Kairze - w marcu, w Europie w maju, u „spóźnials- kich" w czerwcu. Wysiadują oboje rodzice przez 21-24 dni. Młode wychodzą z gniazda na długo przed osiągnięciem samodzielności i siadają na sąsiednich gałęziach, gdzie cze- kają na rodziców przynoszących pokarm żeb- rząc o niego wytrwale. Przez pierwsze dni po wylocie wracają na drzewa lęgowe na nocleg, wkrótce jednak rozpoczynają grupowe życie koczownicze i wędrują powoli na południe. Chętnie nocują na wybranych drzewach, które wtedy uginają się pod ich ciężarem. Pożywienie: Owady, przede wszystkim szarań- czaki, także ważki i ich larwy, wodne chrząsz- cze, ślimaki, małe żaby. Czaple złotawe daw- niej towarzyszyły tylko stadom dzikich zwierząt na sawannach. Dzisiaj podobnie postępują z trzodami bydła domowego i chętnie siadają na grzbietach dużych zwierząt; całą gromadą krzątają się pospiesznie między nogami bydła, chwytając wypłoszone przez nie owady. Inne informacje: Już w kolonii lęgowej czaple tracą swoje welony z piór ozdobnych jako zapowiedź jesiennego pierzenia się. 66 Bąk (Botaurus stellaris) Wygląd: Wielkości sporej kury; dłu- gość ciała 65-70 cm, rozpiętość skrzydeł 105-110 cm; podsta- wowy kolor upierze- nia ptaków dorosłych rdzawożółty, młodych - słomkowożółty; czarnobrązowego wąsa i czarnej czapeczki na głowie u młodych właś- ciwie nie ma. Pióra na karku nieco dłuższe. Bąki poruszają się powoli i ostrożnie, jakby się skradały. Odpoczywając stoją skulone na jednej nodze, tak że długa szyja zupełnie nik- nie w piórach. Pazury środkowych palców są wyposażone w rogowe grzebienie, które służą ptakom m.in. do tego, aby oczyścić z mułu wnętrze dzioba po łowieniu ryb, pełnią zatem rolę naturalnej „szczoteczki do zębów". Dzię- ki miękkiemu, „sowiemu" upierzeniu bąk lata prawie bezszelestnie. Zaniepokojony przyjmu- je postawę pionową (staje słupka): wyciąga szyję i podnosi dziób do góry, na gardle i pie- rsi widoczne stają się podłużne, ciemne pręgi, dzięki czemu ptak jest niewidoczny na tle ło- dyg zeszłorocznej trzciny. Bąk może w tej pozycji zastygać na całe godziny i, poruszając się niezwykle powoli, ukryć się. Podczas wspi- naczki po łodygach trzcin obejmuje naraz kil- ka roślin i krzyżuje nogi. Dopiero w ostatecz- ności wzlatuje pionowo w górę i po przebyciu niewielkiego dystansu ponownie opada w trzciny. Gdy nie ma możliwości ucieczki lub zostaje nagle zaskoczony, stroszy pióra i wy- daje się większy i groźniejszy: rozpościera skrzydła na kształt koła i otwiera dziób poka- zując jasnoczerwone gardło. Następnie mo- cno uderza dziobem, kierując go w stronę oczu napastnika. W ciągu dnia bąki przebywają w gęstych szu- warach i ożywiają się dopiero o zmierzchu. Wtedy można je czasem zobaczyć na skraju trzcin; o tej porze dnia - przede wszystkim jesienią - lecą nisko lub wysoko nad trzcino- wiskiem i wołają głośno, jak czaple lub kruki, „krau-krau". W okresie lęgowym, w kwietniu lub maju, bardziej niż sam ptak znany jest jego głos godowy, który można usłyszeć o ka- żdej porze dnia lub nocy, ale najczęściej póź- nym zmrokiem. Brzmi jak głuche ryczenie kro- wy lub buczenie, kilkakrotnie powtarzane, po czym następuje kilkuminutowa przerwa. Moż- na je też opisać jako „u prumb"; nie jest zbyt głośne, ale w ciszy zmroku niesie się daleko. Długi czas ornitolodzy się spierali, czy bąk bucząc wsadza dziób w wodę. Nie czyni tego jednak, lecz w czasie wydawania głosu nady- ma szyję jak balon. Środowisko: Teren występowania bąka cią- gnie się szerokim pasem przez całą Eurazję. Poza tym ptak zamieszkuje południową Afry- kę. Podobne gatunki żyją w Ameryce i Austra- lii. Bardzo licznie występuje na terenach wo- kół Morza Czarnego, gdzie samce w trzcino- wiskach urządzają prawdziwe koncerty. W za- chodniej Europie jest rzadkim ptakiem nizin i zamieszkuje duże, niezbyt gęste trzcinowiska z otwartymi wodami. Rzadko pokazuje się człowiekowi, przebywa jednak często w po- bliżu przystani jachtowych i pomostów z łodziami. Łatwiej go zobaczyć jesienią i zi- mą. W Polsce lęgnie się nielicznie, przeważ- nie w pasie środkowej, nizinnej części kraju (najliczniej w Wielkopolsce). Przypuszcza się, że gnieździ się u nas 800-1000 par tych pta- ków. Większość środkowoeuropejskich bąków wędruje jesienią do krajów śródziemnomors- kich, a nawet do równikowej Afryki, nieliczne pozostają na zimę na północ od Alp. Lęgi: Gniazdo leży w środku terytorium żero- wiskowego, w głębi szuwarów, na wodzie nie głębszej niż do kolan, na połamanej zeszłoro- cznej trzcinie, czasem daleko od miejsca „koncertowania" samca. W zniesieniu 5-6 jaj długości ok. 53 mm, wysiadywanych przez 25-26 dni; początek lęgów od połowy kwietnia i w maju. Niektóre samce biorą udział w wy- siadywaniu jaj i wychowywaniu piskląt. Młode pokryte są nastroszonym, żółtawobrązowym puchem; już po 2 tygodniach potrafią w razie niebezpieczeństwa wyskoczyć z gniazda i ukryć się. Pożywienie: Drobne zwierzęta wodne zdo- bywa podczas czatowania wśród trzcin, stania w wodzie lub wspinania się po łodygach. Są to najczęściej ryby, żaby, pijawki, owady wodne, małe ptaki, myszy. Bąk podkrada się bardzo powoli i uderza dziobem z małej odległości. 68 Młody ptak Bączek (lxobrychus minutus) ciężar 140 g. Bączek jest ptakiem bardzo skrytym, może żyć w po- bliżu człowieka i pozostać niezauważony. Tyl- ko czasami można go zobaczyć lecącego wzdłuż szuwarów. Jest kremowożółto i czarno ubarwiony. W locie przypomina gołębia z wciągniętą głową i trochę zwisającymi noga- mi. W razie niebezpieczeństwa potrafi się nie- zwykle zręcznie ukryć nawet w małych kępach szuwarów. Opanował doskonale postawę słu- pka z dziobem skierowanym ku górze: gdy źdźbła pochylają się na wietrze, on także na- śladuje ciałem te ruchy. Jego głos to ciche „prump". Środowisko: Bączek zamieszkuje umiarkowane i ciepłe strefy Eurazji aż do Indii; dalej na wschód jego miejsce zajmuje spokrewniony z nim gatunek, podobnie jest w Ameryce Pół- nocnej. W Afryce żyje podgatunek naszego bą- czka. Ptak ten potrzebuje gęstych szuwarów, ale zadowala się też małymi zaroślami trzcin. W południowej Europie często można go spot- kać na zarośniętych rowach z wodą. Lubi też ciche, stare zbiorniki wodne i wyrobiska piasku rzecznego. W środkowej Europie ich liczba zmniejszyła się zastraszająco; powiększanie kąpielisk, hałas motorówek i rowerów wod- nych, coraz powszechniejsze wędkowanie wy- piera te ptaki z ich tradycyjnych miejsc lęgo- wych. Obecnie można je spotkać jedynie w roz- leglejszych trzcinowiskach bagnistych jezior. W Polsce gnieździ się w całym kraju z wyjąt- kiem gór. Najliczniejszy jest w bagiennej doli- nie Narwi, nad Biebrzą, nad środkowym i dol- 70 nym Bugiem. Ten ptak wędrowny zimuje, w Af- ryce, gdzie spotyka się z występującymi tam osobnikami własnego gatunku. Lęgi: Bączek zakłada gniazdo dopiero wtedy, gdy wyrosną młode trzciny, zwykle w czerwcu, czasami dopiero w lipcu. Gniazdo znajduje się w gęstej trzcinie nad wodą, często na krzewie rosnącym w szuwarach, czasami na drzewie do wysokości 4 m. Ma „czaplowaty", charak- terystyczny kształt stożka, a zbudowane jest z łodyg trzciny, przy czym ptaki przycinają swój budulec dziobem do odpowiedniej długości. W zniesieniu 3-6 białych jaj, długości 34 mm. Wysiadują oboje rodzice przez 16-19 dni. Mło- de pokryte pastelowym puchem ważą po wy- kluciu niecałe 10 g; upominają się o pokarm, podobnie jak inne czaple: chwytają dziób rodzi- ców z boku i ciągną do gniazda. Dorosły ptak wymiotuje wtedy z wola pożywienie (częściowo już nadtrawione) do gniazda, skąd pisklęta je wydziobują. Jak wszystkie czaplowate i kormorany, bączek potrafi połykać kęsy większe od swojej głowy: przy połykaniu rozszerzają się elastyczne ścię- gna kości żuchwowej. Gdy pisklęta są już star- sze, zjadają pokarm wprost z dzioba rodziców. Młode są od pierwszego dnia „porządne": aby się wypróżnić, siadają tyłem na brzegu gniaz- da, utrzymują równowagę wyciągniętą szyją i „strzelają" odchodami na zewnątrz. Pożywienie: Bączki polują o zmierzchu. Najpierw ostrożnie przechodzą przez trzciny nad wodę, ustawiają nogi na krzyż chwytając jedno lub kilka źdźbeł naraz swoimi długimi palcami i błyskawicznie atakują dziobem pły- wającą zdobycz. W ten sposób łapią ryby wiel- kości palca, młode żaby, kijanki, traszki, owady wodne. Potrafią na dwóch tylko źdźbłach wspiąć się wysoko i upolować swoim długim, lancetowatym dziobem ważkę siedzącą na kwiatostanie trzciny. W razie zagrożenia ude- rzają napastnika dziobem, celując - podobnie jak bąki - w oczy. Ibis kasztanowaty (Plegadis falcinel/us) Wygląd: Wielkość i sylwetka kulika wiel- kiego, ale prawie jed- nolicie ciemny, w le- cie rdzawobrązowy z zielonkawym poły- skiem; w zimie i w szacie młodo- cianej delikatne, jasne kreski na szyi. Dtugość ciata 52-55 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 1 m. Są bardzo towarzyskie, ale tylko wśród osob- ników swego gatunku. Chodzą jak czaple; w locie po kilku szybkich uderzeniach skrzyd- łami następują krótkie, szybujące odcinki. Du- że grupy lecących ibisów tworzą piękny klucz w kształcie ukośnej linii, która falując przesu- wa się po niebie jak wąż. Mogą tworzyć linię ciągnącą się przez całe niebo. Ptaki zniżając się do lądowania bujają się w powietrzu jak opadające liście. Środowisko: Ibis występuje na obszarach rów- nikowych i podrównikowych Ameryki, Eurazji i Afryki. Dokładna mapa zasięgu pokazuje, że obecnie jest on mocno porozrywany i nieciąg- ły: są to ostatnie wyspy wielkiego dawniej areału. Ibisy szukają pożywienia na rozległych, roz- członkowanych bagnach z otwartymi lustrami wody, krzewami i kępami drzew. Gnieżdżą się w trzcinowiskach, w zaroślach krzewów, na drzewach, zawsze w miejcach trudno dostęp- nych. Pożywienie mogą zdobywać na terenach oddalonych o 20 km od kolonii lęgowych. Naj- większa europejska kolonia licząca ponad 10 tys, par znajduje się w delcie Wołgi, druga z 4000 par w delcie Dunaju, niewielka nato- miast u ujścia rzeki Dory na Nizinie Padańs- kiej. Europejskie ibisy są ptakami wędrowny- mi; od kwietnia do września przebywają na terenach lęgowych, a zimują przede wszyst- kim w tropikalnej Afryce i wokół Morza Śród- ziemnego. Ibisy z delty Wołgi zimują w Indiach. Lęgi: Ibisy gnieżdżą się wspólnie z innymi ptakami wodnymi i błotnymi, jak czaple, kor- morany, warzęchy czy pelikany. Gniazda ich znajdują się tak blisko siebie, że z czasem tworzą jedną platformę; większość kolonii znajduje się w trzcinowiskach, ale czasem na dorost^i krzewach lub drzewach. W koloniach nadrze- wnych ibisy zajmują piętra niższe, do wysoko- ści 5-7 m. W zniesieniu 3-4 jaja, ciemne, niebieskozielone, długości ok. 52 mm. Składa- nie jaj rozpoczyna się od połowy maja do czerwca; wysiadywanie trwa 21 dni. Wysiadują oboje rodzice, w nocy zwykle samica. Zmiana przy wysiadywaniu odbywa się uroczyście: nadchodzący partner przynosi gałązkę i wpla- ta ja w gniazdo, potem oba ptaki dotykają się dziobami. Po złożeniu pierwszego jaja zawsze jedno z partnerów zostaje na warcie przy gnieździe. Wysiadywanie rozpoczyna sie pod koniec okresu składania jaj. Większość młodych wykluwa się w połowie czerwca. W czasie karmienia pisklęta wtykają głowy aż po oczy w gardła rodziców i wybierają poży- wienie. W pierwszych dniach po wykluciu są karmione co 90 minut, potem przerwy między karmieniami wydłużają się do 3 godzin. W bar- dzo licznych koloniach mogą się tworzyć „żło- bki", w których rodzice nie potrafią już odróż- nić swoich dzieci. Karmią wtedy to pisklę, które najbardziej natarczywie się upomina. W końcu każde pisklę otrzymuje tyle, ile po- trzebuje. Karmienie trwa ok. 10 minut. Po 2 ty- godniach młode łażą już po gałęziach w po- bliżu gniazda, po 3 tygodniach przefruwają z drzewa na drzewo, po 30 dniach towarzyszą rodzicom na tereny źerowiskowe, Po usamo- dzielnieniu się odlatują w różne strony. Ten cygański tryb życia powoduje, że niektóre oso- bniki pojawiają się w Europie Środkowej, je- den nawet zawędrował aż do Islandii. Od po- łowy lipca w koloniach ibisów kasztanowatych nastaje cisza. Pożywienie: Ibisy kasztanowate zbierają poży- wienie na płytkich wodach, na bagnistych łą- kach, ale nigdy w gęstwinie szuwarów. Łowią owady wodne, szarańczaki, małe żaby i tym podobne małe zwierzęta. 72 1 mm "k % ^^i zg^kżZg Warzęcha (Platalea leucorodia) Wygląd: Charakterys- tyczny, nie do po- mylenia dziób; u pta- ków w pierwszym roku życia jest ró- żowy i miękki, z lata- mi ciemnieje, także tęczówki nabierają z czasem koloru krwistoczerwonego. Nogi czarniawe, u młodych jaśniejsze. Dorosłe ptaki w szacie godowej mają żółtawy czub z piór zwisający z tyłu głowy; mogą go pod- nosić, gdy są zdenerwowane. Podbródek w okresie godowym jest mocno żółty. Upie- rzenie kremowobiałe, co widać szczególnie w porównaniu ze śnieżnobiałymi czaplami nadobnymi. Samca można rozpoznać po wy- raźnie widocznej, czewonawożółtej przepa- sce na piersi, która u samic jest ledwie za- znaczona. Samice mają także mniejszy czub. Końce skrzydeł u młodych ptaków czarne. Długość ciała ok. 86 cm, rozpiętość skrzydeł 140-150 cm. Warzęchy kroczą jak bociany i latają z wyciąg- niętą szyją; lot to szybkie machanie skrzyd- łami na zmianę z szybowaniem. W locie ptaki tworzą ukośne linie lub lecą w kluczu. Są bardzo milczące nawet w kolonii lęgowej, gdzie tylko od czasu do czasu można usłyszeć „chrząkanie" dorosłych ptaków lub ćwierkają- ce głosy piskląt. Środowisko: Pojedyncze przypadki lęgów w Andaluzji i w Holandii; dokładnie tuzin kolo- nii znajduje się krajach bałkańskich, a następ- ne na wschodzie aż do Chin i Indii. Najwięk- sze kolonie istnieją nad Jeziorem Aralskim i w delcie Wołgi. Większość europejskich kolo- nii jest tak mała, że uzasadnione są obawy o ich przetrwanie. Warzęchy potrzebują do życia wód z mulistym dnem, bez gęstej roślinności: laguny, płytkie jeziora z wodą słodką i słonawą. Są ptakami wędrownymi; przylatują w kwietniu i odlatują we wrześniu. Zimują częściowo nad Morzem Śródziemnym, a częściowo w równikowej Af- ryce. Warzęchy holenderskie również w zimie nie łączą się ze swoimi wschodnioeuropejski- mi krewniakami, lecz lecą wzdłuż wybrzeży Atlantyku aż do Maroka. Warzęchy odbywają- ce lęgi w delcie Wołgi i dalej na wschód zimują w Indiach. Lęgi: Ptaki te lęgną się czasami w bardzo licznych koloniach jednorodnych bądź razem z innymi ptakami błotnymi, np. czaplami. Kolo- nie znajdują się zwykle w zeszłorocznej trzci- nie w pobliżu wody, w niektórych miejscach także na drzewach, rzadko powyżej 5 m. Gnia- zda położone są blisko siebie, zwłaszcza w środku kolonii. Tam, gdzie się stykają, z czasem łączą się w jedną platformę gniaz- dową. Partnerzy często wzajemnie czyszczą sobie upierzenie, przede wszystkim na głowie i szyi, a więc w miejscach, gdzie same nie mogą sięgnąć dziobem. Wspólnie budują gniazdo i wysiadują na zmianą 3-5 jaj, które w przeci- wieństwie do jaj czapli i bocianów nie są jednolicie białe, lecz plamkowane. Długość jaja ok. 70 mm, czas wysiadywania 24-25 dni, okres wylęgania - maj. Gdy w większej kolonii innych ptaków gnieździ się mało warzęch, ich gniazda są rozproszo- ne. Gdy jest ich więcej, tworzą własną „dziel- nicę" w tej kolonii. Młode biorą pokarm z gar- dła rodziców; pisklęta są, jeśli trzeba, ocienia- ne skrzydłami. W mocno zagęszczonych kolo- niach pisklęta z różnych gniazd mieszają się między sobą i tworzą żłobek; karmione są wtedy przez wszystkich rodziców. Mając 4 ty- godnie pisklęta stoją w płytkiej wodzie w po- bliżu kolonii i czekają na rodziców przylatują- cych z pokarmem. Odlatują mając zaledwie 2 miesiące. Pożywienie: Warzęchy szukają zwykle po- żywienia w płytkiej wodzie (do głębokości 10-20 cm), ale wchodzą też w wodę do 30 cm głębkości, sięgającej im po brzuch. Idąc od- cedzają dziobem - w takt kroków - wierzch- nią, cienką, półpłynną warstwę mułu. W ten sposób łowią zwierzęta, które żyją w mule lub schowały się tam: przede wszystkim larwy komarów, ślimaki, kijanki, małże, skorupiaki, małe ryby i małe żaby. Większa zdobycz wy- dobywana jest z wody i od razu „chowana" do gardła. 74 \ Bocian biały (Ciconia ciconia) Wygląd: Kontrastowe, czarno-biate upierze- nie; długość ciała ok. 100 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 220 cm (jak u orła), ciężar 3-4 kg. Samica nie- co mniejsza. Pióra z przodu szyi u ptaków dorosłych są nieco dłuższe niż u młodych. Młode ptaki rozpoznaje się po początkowo czarniawym, a potem blado- czerwonym dziobie z ciemnym końcem. Krok bociana jest pełen godności, nie przypomina skradania się czapli ani kołysania dropia. Polu- jąc na zdobycz bocian może biec. W czasie odpoczynku w gorące godziny południowe i w nocy stoi na jednej nodze, głowę wciąga między ramiona, a dziób układa w długich pió- rach szyi, na worku powietrznym, który znaj- duje się tam pod skórą. Przed wzniesieniem się z płaskiego podłoża podskakuje kilka razy: startuje zawsze pod wiatr. Lot wydaje się silny, ale wykonywany jakby z wysiłkiem, szyja wy- ciągnięta do przodu, trochę pochylona. Tam, gdzie tworzą się wstępujące prądy powietrza, bocian wykorzystuje je do szybowania i może korzystając z nich wzbić się aż po chmury. Większość wędrówki jesiennej odbywa się wła- śnie za pomocą takiego krążącego szybowania w kierunku zimowisk. Przed lądowaniem bocia- ny krążą kilkakrotnie nad wybranym miejscem. Rzadko pływają lub wzlatują z wody. Dorosłe bociany są praktycznie nieme; za to klekocą dziobem, zależnie od nastroju, głośno lub cicho i w różnej tonacji. Młode upominają się o po- karm kwilącym głosem. Środowisko: Zasięg geograficzny bociana w Europie nie jest jednolity - stanowi rezultat niszczenia przyrody i dawnych obyczajów my- śliwskich. W niektórych krajach europejskich ciągle jeszcze strzela się do tych ptaków. Ich areał obejmuje także Bliski Wschód; potem odnajdujemy bociany dopiero w Chinach. W Akcji Międzynarodowego Cenzusu Bociana Białego (liczenie bocianów co 10 lat) w 1984 r. naliczono ok. 105000 tych ptaków w Europie, z czego ok. 30000 żyje w Polsce. Bocian unika lasów wysokopiennych, zadomowił się więc w środkowej Europie zapewne wraz z kar- czowaniem lasów przez człowieka. Potrzebuje do życia mokrych łąk z grupami drzew; unika trzcinowiska. W połowie marca bociany poja- wiają się przy starych gniazdach: są pierwszy- mi zwiastunami wiosny. Ale już w końcu sier- pnia budzi się w nich chęć do wędrówki. Zbie- rają się na łąkach, krążą coraz wyżej i wyżej, początkowo wracają jednak do miejsc gniaz- dowych, aż któregoś dnia, pod koniec sierp- nia, odlatują. Gromady bocianów wędrują w dzień, nie przestrzegając jakiegoś specjal- nego porządku. Bociany z terenów na zachód od Laby przelatują nad Hiszpanią, Cieśniną Gibraltarską, a następnie lecą ponad 2000 km nad Saharą. Bociany żyjące na obszarach na wschód od Laby lecą przez Bosfor do Afryki Południowej: w sumie pokonują ok. 13 000 km. Większość młodych ptaków spędza swoje dru- gie lato w miejscu zimowania. Lęgi: Bociany są wierne swoim gniazdom, ale niekoniecznie swoim partnerom, z czego wy- nikają często małżeńskie dramaty. Niektóre kończą się krwawo, w pojedynczych przypad- kach nawet śmiercią. Wiele bocianów wypro- wadza lęgi po raz pierwszy w piątym roku życia, a nieliczne mają potomstwo jeszcze w 20. roku życia. Gniazda znajdują się na wieżach, dachach domów i na kołach od wo- zów specjalnie kładzionych na słupach; zwyk- le pojedyncze, czasem w małych koloniach. Na wschodzie areału spotyka się gniazda na drzewach. Są one co roku nadbudowywane i niektóre mogą mieć do 1,5 m wysokości; zdarza się, że rozpadają się pod własnym ciężarem. Początek lęgów - koniec kwietnia; czas wysiadywania 33-34 dni, pisklęta przeby- wają w gnieździe 2 miesiące. Wysiadują oboje rodzice, wspólnie też opiekują się pisklętami i przynoszą im pokarm do gniazda. Pożywienie: Przede wszystkim owady, a także żaby, myszy, gady, rzadko ryby i młode ptaki. 76 77 Bocian czarny (Ciconia nigra) Wygląd: Czarno ubar- wiony oprócz brzu- sznej strony ciała; w upierzeniu doros- łym ze złotozielo- nym, purpurowym lub miedzianoczerwonym połyskiem; samice bardziej matowe i nieco mniejsze. Młode ptaki szaroczarne, bez połysku. Dzioby i nogi w pier- wszym roku życia zielonkawe, w drugim szaro- czerwone, a od trzeciego roku życia, wraz z osiągnięciem dojrzałości płciowej, w okresie godowym połyskliwie czerwone; poza tym cie- mne, brązowoczerwone. Bocian czarny jest nieco mniejszy od białego i ma trochę smuklej- sze skrzydła: długość ciała ok. 97 cm, rozpię- tość skrzydeł ok. 190 cm. Chętnie siada na słupach wysokiego napięcia i na wysokich drzewach. Wznosi się po krótkim rozbiegu i krąży nad swoim terytorium lęgowym, szcze- gólnie na początku okresu lęgowego. Zazwy- czaj nieufny i płochliwy. Środowisko: Bocian czarny gnieździ się na ob- szarze od środkowej Europy aż po Daleki Wschód, poza tym zamieszkuje wyspowo nie- wielki teren w Hiszpanii będący resztką niegdyś daleko na zachód rozciągającego się areału. Poza tym gnieździ się w kilku miejs- cach w centralnej i południowej Afryce, gdzie prawdopodobnie kiedyś pozostało kilku „zimo- wych gości". W Polsce jest znacznie rzadszy od swojego krewniaka - szacuje się, że gnieź- dzi się u nas ok. 1000 par. Wybiera rozległe, stare lasy liściaste i mieszane z przecinającymi je rybnymi potokami, rzekami i stawami oraz wilgotne i bagniste łąki. Na południu swego zasięgu gnieździ się także w skalistych, bez- drzewnych okolicach. Zwykle wycofuje się na tereny odosobnione, ale np. na Zakaukaziu przyzwyczaił się do ludzi i łowi ryby w wiejs- kich stawach i łąkowych potokach nawet wtedy, gdy w pobliżu chłopi pracują w polu. Gnieździ się tam także na skraju czy nawet w środku wsi. Bociany czarne są ptakami wędrownymi: zimę spędzają w gorących krajach. Bociany „zachodnie" wędrują do Afryki, „wschodnie" do Indii, a „dalekowschodnie" do Chin. Z tere- nów, gdzie zimują razem z bocianami białymi, wracają ok. 2 tygodnie później niż one. Zwykle odlatują we wrześniu. Pojedyncze ptaki prze- kraczają Morze Śródziemne, a tysiące - Bos- for. Wędrują za dnia w małych grupach. Chęt- nie krążą w prądach wstępujących na znacz- nych wysokościach, a następnie ślizgowym i wiosłującym lotem przesuwają się do następ- nego komina i tak lecą w kierunku zimowisk. Nie przyłączają się do swych krewniaków, lecz raczej do dużych ptaków drapieżnych wędrują- cych tymi samymi trasami. Lęgi: Bociany czarne gnieżdżą się pojedynczo, gniazdo budują wysoko lub nisko na starych drzewach, czasami w widocznym miejscu: np. na szczycie drzewa z uschniętym wierzchoł- kiem. Często rozbudowują stare gniazda ptaków drapieżnych. Na swoim terytorium mają po kilka gniazd wykorzystywanych na zmianę. Z czasem tworzą się budowle znacznych rozmiarów. Na południu areału spotyka się gniazda na skałach. Zagłębienia gniazd wyścielone są kawałkami papieru lub łętami kartoflanymi, często także mchem. Jeden partner przynosi materiał budul- cowy, drugi buduje. Kopulacja w gnieździe. Po złożeniu pierwszego jaja zawsze jeden z ptaków pozostaje przy nim na straży. W zniesieniu 2-5 białawych jaj długości ok. 64 mm, wysiadywa- nych przez 30 dni, czasami nieco dłużej. Wysia- dują oboje rodzice; w nocy zwykle tylko samica. Upierzenie młodych szarobiałe, dziób początko- wo cytrynowożółty, potem szarozielony; nogi ołowianoszare. Rodzice opiekują się pisklętami przez pierwsze 3 tygodnie, karmią je co 3-5 godzin wypluwając jedzenie z gardła do gniaz- da. Młode stają się lotne po 2 miesiącach; sia- dają na pobliskich drzewach i jeszcze przez 2 tygodnie rodzice przynoszą im pokarm do gniazda, w którym nadal nocują. Później lecą razem z rodzicami na tereny łowiskowe. Po osiągnięciu samodzielności odlatują. Pożywienie: Bocian czarny jest bardziej ryboże- rny niż bocian biały. W czasie polowania zwykle brodzi w wodzie, chętnie w czystych potokach i w zasadzie nie ma tam żadnych konkurentów. Łowi ryby do długości ok. 25 cm; zjada także dużo owadów wodnych, żab i traszek. Na wilgot- nych łąkach poluje przeważnie na szarańczaki, a także żaby, myszy i młode ptaki. Pożywienie do gniazda przynosi z odległości do 10 km. 78 79 Czerwonak (Phoenicopterus ruber) Wygląd: Ten gatunek tatwo jest rozpoznać po charakterystycznym wyglądzie. Od pozaeu- ropejskich gatunków flamingów (uciekinierów z zoo) można go odróżnić po wielkości, po wygięciu dzioba i mniejszej na nim plamie (do jednej trzeciej dzioba). Młode ptaki w pierw- szym roku życia mają głowę, szyję, ramiona i skrzydła szarobrązowe, a spód biały. Różo- wy odcień upierzenia ptaków dorosłych staje się coraz mocniejszy z wiekiem ptaka. Głos podobny do gęsiego: ostre trzeszczenie. Czer- wonaki są bardzo towarzyskie, latają w luź- nych, niezupełnie uporządkowanych, skoś- nych łańcuchach. W powietrze wzbijają się po długim rozbiegu. Środowisko: Czerwonaki wyspecjalizowały się w zbieraniu bardzo określonego pokarmu i w bardzo specyficzny sposób, co pozwala im żyć jedynie w pewnych środowiskach: potrze- bują płytkich, mniej lub bardziej słonych wód, przeważnie lagun, w których występuje niewiele gatunków małych organizmów, ale w masowych ilościach. Najbardziej znana w Europie kolonia znajduje się w delcie Roda- nu (Camargue), następna w lagunie w Andalu- zji, inne w Schott El Djerid w Tunezji, na marokańskich i dalej na południe mauretańs- kich wybrzeżach Atlantyku. Wiele kolonii zni- szczyli ludzie, np. na Sycylii, w deltach Wołgi i Nilu, na Cejlonie. Obecnie liczba tych ptaków oceniana jest na ponad 0,5 min. Większość z nich żyje w lagunach na południe od dorze- cza Indusu. Lęgi: Czerwonaki gniazdują w najbardziej od- ludnych i niedostępnych słonych bagnach, tak że część obecnie znanych kolonii została odkryta dopiero w ostatnich dziesięciole- ciach. Ptaki lęgną się tylko w tych latach, w których zawartość soli w wodzie jest do- stateczna dla masowego rozwoju zwierząt, którymi się żywią. Toki wyglądają jak wielkie widowisko, w któ- rym udział bierze całe stado. Wszystkie ptaki prawie równocześnie otwierają i zamykają skrzydła, co z daleka wygląda jak sygnalizacja flagami, a następnie wspólnie maszerują w je- dną stronę i równocześnie zawracają. Jeśli warunki środowiskowe są korzystne, dochodzi do tworzenia się par i kopulacji: samiec na swoich niezwykle długich nogach balansuje na grzbiecie samicy. Następny etap to budowa gniazda i składanie jaj. Gniazda to ścięte sto- żki ulepione z mułu na płytkiej wodzie lub mulistym brzegu; znajdują się blisko siebie, tworząc gęstą kolonię. Budowla powstaje w ten sposób, że siedzący na ziemi ptak dzio- bem nagarnia szlam znajdujący się wokół nie- go. Stożki ze szlamu wysychają w ciągu lata i są niezwykle trwałe. Czerwonaki z delty Ro- danu wracają w marcu ze swoich zimowisk wokół Morza Śródziemnego i na terenach lę- gowych spotykają się z tymi, które zostały tu na zimę. W kwietniu, w korzystnych latach, dochodzi do gotowości lęgowej. W zniesieniu 1 jajo wysiadywane ok. 30 dni. Pisklę wykluwa się z krótkimi, bardzo grubymi nogami i pros- tym dziobem. Początkowo jest karmione „pta- sim mleczkiem" - płynną substancją wytwa- rzaną w wolach rodziców. Pokarm ten ma kolor czerwony, zawiera do 1% krwi ptaków i ma podobną wartość odżywczą jak mleko. Młode pozostają w gnieździe tylko kilka dni. Pożywienie: Szukając pożywienia czerwonak grzbietem dzioba dotyka wierzchnich, jeszcze zupełnie miękkich warstw mułu pod wodą; kiwa przy tym głową wahadłowym ruchem i rytmicznie otwiera i zamyka dziób. W czasie otwierania dzioba muł wpływa do środka, przy zamykaniu wypływa z nim drobniejsza, a po- zostaje grubsza zdobycz. W ten sposób czer- wonaki łowią skorupiaki, larwy owadów, różne stawonogi, a także nasiona opadłe do wody. Czasami czerwonaki szukając pokarmu chowają głowę i szyję całkowicie pod wodę i wyglądają jakby stały na głowie, podobnie jak gruntujące kaczki. Po żerowaniu czerwo- naków pozostają w szlamie charakterystyczne ślady, których nie sposób pomylić ze śladami pozostawianymi przez jakiekolwiek inne zwie- rzęta. 80 Rząd: blaszkodziobe (Anseriformes), Rodzina: kaczkowate (Anatidae) Rodzina kaczkowatych obejmuje kaczki, gęsi i łabędzie. Wspólnymi cechami tych ptaków są krótkie nogi, przednie palce spięte błoną pławną, długa szyja i typowy płaski, kaczy dziób: jedynym wyjątkiem jest mała grupa traczy. Skrzydła, wąskie i zaostrzone, pozwala- ją większości kaczkowatym na wytrwa- ły, ale i szybki lot. Wysiadują zwykle samice. Młode są zagniazdownikami. Wykluwają się pokryte gęstym puchem i są bardzo samodzielne - potrafią od razu chodzić, pływać i nurkować; bez naprowadzania znajdują pokarm. Zaled- wie w kilka godzin po wylęgu opuszcza- ją gniazdo. Wszystkie kaczkowate są mniej lub bar- dziej ptakami wodnymi. Licznym gatun- kom kaczek poświęcimy dwa następne wprowadzenia, tu ograniczymy się do gęsi i łabędzi. Obie grupy to ptaki duże i bardzo duże, u obu płci są jednakowo ubarwione. W czasie toków partnerzy przyjmują po- dobne pozy i oboje wodzą pisklęta. Ist- nieje też kilka drobniejszych wspólnych cech: łabędzie i gęsi zmieniają upierze- nie raz w roku, (kaczki dwa razy), przy czym ptakom tym lotki wypadają sto- pniowo od zewnątrz do wewnątrz, (ka- czkom odwrotnie). Poza tym u łabędzi i gęsi skok i palce są gęsto pokryte małymi, rogowymi tarczkami, u kaczek na przodzie skoku tarczki mają regular- ne kształty i są poprzecznie ułożone. Kaczki zamieszkują raczej strefy ciepłe i umiarkowane, natomiast 15 gatunków gęsi i 8 łabędzi zasiedliły chłodniejsze strefy kuli ziemskiej. W strefie równiko- wej nie ma łabędzi. Różnice między ła- będziami i gęśmi są raczej ogólnej na- tury. Wszystkie łabędzie są dosyć moc- no związane z wodą. Tylko w tym środo- wisku może dojść do zapłodnienia i w zasadzie tylko z wody mogą się, po długim rozbiegu, wzbić w powietrze. Duże łabędzie, o wadze do 16 kg, nale- żą do najcięższych, zdolnych do lotu ptaków. Są wyłącznie roślinożerne: po- karm zbierają z dna wód. W upierzeniu istnieją tylko dwa kolory: biały i czarny. Gatunki europejskie są tylko białe. Ła- będzie mają ze wszystkich ptaków na świecie upierzenie najbogatsze w pióra; może ono zawierać do 20 tys. piór. Ła- będzie dalekiej północy wymagają dużego terytorium żerowiskowego i dla- tego zwykle gnieżdżą się pojedynczo. Australijski łabędź czarny gnieździ się gromadnie, czasami w ogromnych kolo- niach lęgowych. Ze wszystkich kaczkowatych gęsi są najmniej związane z wodą. Pożywienia szukają głównie na lądzie, mają chód mniej kołyszący niż łabędzie, a w po- trzebie biegną tak szybko, że człowieko- wi trudno je dogonić. Gęsi, które wystę- pują w Europie, należą do dwóch rodza- jów: Anser (gęś) i Branta (bernikla). Dzioby tych pierwszych są nieco krótsze od ich głów i przynajmniej częściowo żółtawe do pomarańczowego, nogi dorosłych ptaków są zawsze koloru od żółtego do cielistego. Bernikle są mniej- sze od gęsi, wyjątek stanowi bernikla kanadyjska. Krótkie, słabe dzioby i nogi u wszystkich bernikli są czarne. Między gęśmi i kaczkami znajduje się - jeśli chodzi o wielkość - grupa po- średnia. W Europie reprezentowana jest ona przez dwa gatunki: kazarkę i ohara. W naszym kraju kaczkowate znajdują się pod ochroną z wyjątkiem gęgawy, gęsi zbożowej, gęsi białoczelnej, krzyżówki, cyraneczki, głowienki i czernicy, które zaliczone są do ptaków łownych i pod- legają tylko okresowej ochronie. 82 Łabędź niemy (Cygnus olor) Wygląd: Jeden z naj- większych ptaków zdolnych do lotu: dłu- gość ciała wynosi oko- ło 150 cm, rozpiętość skrzydeł-240 cm, cię- żar - do 13 kg. Od in- nych łabędzi moż- na go odróżnić po czarnej, guzowatej narośli u nasady dzioba, która u samców jest większa niż u samic. Sam dziób jest pomarańczowo- czerwony z czarnym paznokciem na czubku. W czasie lotu słychać głośny świst skrzydeł. Środowisko: Łabędź niemy prawdopodobnie występował dawniej powszechnie w bagnistej i bogatej w wodę Europie Środkowej. Ponie- waż łatwo było na niego polować i wybierać mu jaja z gniazd, zapewne stosunkowo wcześ- nie został wytępiony i przetrwał jedynie na nieprzebytych bagnach północno-wschodniej Europy. W ostatnim stuleciu dzięki ochronie liczba tych ptaków wzrosła i są dzisiaj ozdobą naszych stawów i jezior. Łabędzie gnieżdżą się na stojących lub wolno płynących wodach z bogatą roślinnością podwodną lub tam, gdzie są karmione przez ludzi. Z natury są ptakami wędrownymi, jesienią mogą przebyć ponad 1000 km, aby przezimować w cieplej- szych miejscach Europy. Łabędzie w parkach dużych miast często pozostają na wolnej od lodu powierzchni stawów i zawsze znajdą się ludzie, którzy dadzą im pokarm. W Polsce ptak ten jest dość liczny, zwłaszcza na poje- zierzach. Wszystkie gatunki łabędzi są w na- szym kraju chronione. Lęgi: Łabędzie żyją w stałych parach. Co rok pod koniec zimy parę łabędzi ogarnia nastrój godowy. Oboje partnerzy płyną bardzo blisko siebie i w jednakowym rytmie wdzięcznie po- ruszają szyjami: przechylają na boki głowy, kłaniają się i zanurzają dzioby w wodzie, nie- rzadko czynią to przez szyję partnera. Sygnał do kopulacji daje samica wyciągając szyję płasko nad wodą, samiec wchodzi na jej grzbiet zanurzając ją głębiej w wodę, a dzio- bem trzyma partnerkę za szyję. Podczas pa- rzenia się samica głośno chrapie. Następnie oboje podnoszą się i płyną jedno obok drugie- go pochylając z wdziękiem głowy. t_. czarnodzioby Ł. niemy L. krzykliwy Para trzyma się wiernie swojego terytorium lęgowego. Samiec przepędza z niego inne łabędzie już od momentu topnienia śniegu. Najlżejszą formą groźby jest podniesienie i rozłożenie skrzydeł, bardziej zacietrzewiony ptak płynie w kierunku przeciwnika z sykiem trzymając szyję mocno odchyloną do tyłu; w końcu rywale chwytają się za szyje i próbu- ją biciem skrzydłami przepędzić przeciwnika lub wepchnąć go pod wodę. W czasie walki fruwają pióra, może też dojść do poważnych okaleczeń. Gniazdo buduje samica odrywając części roś- lin i kładąc za siebie w upatrzonym miejscu. Dzięki wielokrotnemu powtarzaniu tych pros- tych ruchów powstaje ostatecznie duży stos. W połowie znoszenia jaj samica zaczyna wy- siadywanie. W zniesieniu zwykle 5-7 jaj długo- ści ok. 115 mm; okres wysiadywania ok. 35 dni. Samiec czuwa w pobliżu gniazda. Nawet na wpół oswojone łabędzie przy gnieź- dzie atakują człowieka, wyprostowane na całą swoją wysokość usiłują przestraszyć natręta bijąc skrzydłami. Gdy zorientują się, że wróg nie ucieka, rezygnują z ataku i wycofują się. Oboje rodzice wodzą młode. Pisklęta dzikich łabędzi są szare, łabędzi hodowlanych raczej białe lub część jest biała, część szara. Rów- nież w upierzeniu młodocianym dzikie ła- będzie sa szare. Dopiero po następnych pie- rzeniach stają się białe i jednocześnie doj- rzałe płciowo. Pożywienie: Rośliny wodne. Dzięki długiej szyi łabędź skubie je z głębi wody, gdzie nie kon- kurują z nim kaczki, lecz jedynie łyski. 84 i w- \"F%\ v\ Łabędź krzykliwy (Cygnus cygnus) ~łh ^jjfrttjjjei Wygląd: Nieco mniej- , Jo j| I szy od łabędzia nie- n' U >V" mego; długość ciała ^\^d/ r 140-150 cm, rozpię- "f^^-O ^* tość skrzydeł ok. rx/^^j 200 cm. Szyję trzyma >5^^^\rw-i m^\e pionowo wy- ------—2—— ' l prostowaną; boki i nasada dzioba żółte, czubek i grzbiet czarne. W czasie pływania nie unosi skrzydeł tak, jak to czynią łabędzie nieme. Waga do 12 kg. W locie chętnie wydaje głos; zawołanie poro- zumiewawcze głośne, z daleka przypomina dźwięk trąbki „hijee". Lot bez wyraźnego szu- mu skrzydeł, lekki i wytrwały, start możliwy tylko z wody po głośnym, pełnym szumu roz- biegu. Ptaki lecą w ukośnych liniach lub w for- mie klina. Trzymają się z dala od łabędzi niemych, ale w walce z nimi mają przewagę, ponieważ stosują inną taktykę: z wyprostowa- ną szyją i rozłożonymi skrzydłami atakują pie- rwsze nie zważając na grożące gesty więk- szych od nich łabędzi niemych. Środowisko: Teren lęgowy łabędzia krzykliwe- go łączy się na południu z terenem lęgowym łabędzia czarnodziobego. Poza tym gnieździ się także na Islandii (nie występuje w Amery- ce Północnej, gdzie żyje bardzo podobny ła- będź trębacz - Cygnus buccinatoi). Na skutek polowania z łodzi lub z psami, przede wszyst- kim w czasie pierzenia się ptaków, stały się one bardzo nieufne i bojaźliwe i takimi pozo- stały do dzisiaj, chociaż na północy mogłyby być ptakami stawów parkowych, podobnie jak są nimi łabędzie nieme w Europie Środkowej. Łabędzie krzykliwe sa ptakami wędrownymi, ale zwykle nie odlatują daleko. Wiele z nich zimuje na południowym wybrzeżu Bałtyku, w Irlandii i Szkocji. W Islandii łabędzie są ptakami całorocznymi. W srogie zimy ich wiel- kie chmary ciągną przez niemieckie wybrzeża Morza Północnego aż do Holandii, a rozpro- szone grupy płyną rzekami daleko w głąb lądu. W Polsce jest głównie ptakiem zimują- cym nad morzem. Od niedawna obserwuje się pojedyncze gnieżdżące się pary w głębi kraju Lęgi: Okres toków zaczyna się już na zimowis- ku, można wtedy usłyszeć głośne dźwięki po- dobne do głosu trąbki. Ptaki stają naprzeciwko siebie wyprostowane, rozkładają skrzydła i poruszają szyjami wężowym ruchem. W cza- sie toków partnerzy wykonują podobne ruchy. Przed parzeniem się, które podobnie jak u in- nych łabędzi odbywa się w wodzie, oboje za- nurzają dzioby krzyżując je. W ubogiej północ- nej przyrodzie każda para w okresie lęgowym potrzebuje odpowiednio dużego terenu lę- gowego z płytkimi, mulistymi jeziorami w bag- nistej, zielonej okolicy; czasami gnieżdżą się w bagnistych dolinach rzecznych i w ujściach rzek. Samica buduje ze wszystkiego, co uda się jej zdobyć, duży kopiec, najchętniej na małych wyspach, bezpośrednio w płytkiej wo- dzie lub na bagnach. Wysiaduje tylko samica, samiec stoi na straży. Nawet na gnieździe łabędzie boją się ludzi i łatwo je opuszczają. Podobnie jak inne łabędzie, samica składa jedno jajo co drugi dzień. Przykrywa je, dopóki nie zniesie wszystkich. Początek lęgu przypa- da na drugą połowę maja lub pierwszą czerw- ca, wysiadywanie trwa 35-38 dni, w zniesieniu 5-6 jaj długości ok.115 mm. Pisklęta są prze- ważnie wyprowadzane na ląd i ogrzewane skrzydłami; rodzinne stadko zwykle prowadzi matka, za nia idą pisklęta, pochód zamyka ojciec. Pisklęta mają ciemny puch, później szare upierzenie młodociane, w którym pod- czas pierwszej ich zimy wyrastają pojedyncze białe pióra. W drugą zimę wypadają ostatnie szare pióra, co jest widomym znakiem, źe ptak osiągnął także dojrzałość płciową. Pożywienie: Łabędzie krzykliwe są roślinożer- ne, lecz mniej skubią liście niż na przykład łabędź niemy, a raczej wydziobują korzenie roślin wodnych. Tylko łabędź krzykliwy mógł być tematem le- gendy o łabędzim śpiewie, w której konający ptak miał szczególnie donośnie i pięknie za- śpiewać tuż przed śmiercią. Rzeczywiście, z daleka słyszane dźwięki brzmią żałośnie i płaczliwie. Skute lodem i zagrożone śmiercią głodową ptaki po raz ostatni wydają czyste, donośne dźwięki, gdy nic już nie jest w stanie odmienić ich losu. 86 Łabędź czarnodzioby (Cygnus bewickii) Wygląd: Znacznie mniejszy niż łabędzie niemy i krzykliwy, ale większy od gęsi. Długość ciała ok. 122 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 175 cm, waga 5-6 kg. Żółta plama u nasady dzioba jest okrągła i mniejsza niż u łabędzia krzykliwego, u którego z kolei rozciąga się ku przodowi. Niezbyt długą szyję ptak trzyma pionowo wyprostowaną. Chętnie wydaje głos - z powietrza i na ziemi słychać jego melodyjne, trąbiące wołanie. W locie nie słychać świstu skrzydeł. Środowisko: Łabędź czarnodzioby gnieździ się wokół Bieguna Północnego na północ od granicy lasów; w Skandynawii występuje jedy- nie przy północno-wschodniej granicy z Rosją, nie ma go na Islandii ani Grenlandii. Zasiedla płytkie, bogate w pożywienie jeziora słod- kowodne, także zatoki i ujścia rzek. Amery- kański łabędź czarnodzioby różni się od euro- pejskiego kolorem dzioba, dlatego niektórzy zoologowie uważają go za osobny gatunek Cygnus columbianus. W październiku i w lis- topadzie większość eurazjatyckich łabędzi czarnodziobych przelatuje wąskim szlakiem nad południową Szwecją do zachodnich obszarów Morza Północnego, a więc do Irlan- dii, Anglii, ale przede wszystkim na teren wo- kół Ijsselmeer w Holandii. W srogie zimy zba- czają w kierunku południowo-zachodnim ku Bretanii. Wędrówki powrotne przypadają na marzec i kwiecień. Mniejsze grupy zimują na niemieckim wybrzeżu Morza Północnego i na pobliskich płytkich jeziorach, pojedyncze gru- py zapędzają się czasem w głąb lądu. Latają w kluczach o kształcie klina lub łańcucha; potrafią jak kaczki właściwe wznieść się w po- wietrze bez rozbiegu. Zimą liczba tych ptaków wokół Morza Północnego szacowana jest na nieco poniżej 10000 ptaków. Lęgi: Rodzina łabędzi czarnodziobych trzyma się razem przez zimę i rozpada stopniowo dopiero w czasie wędrówki powrotnej na tere- ny lęgowe. Toki odbywają się na terenach lęgowych, na dalekiej północy. Łabędzie czar- nodziobe przywiązują się do rodzinnego miejsca i nierzadko powracają do swojego zeszłorocznego gniazda. Jak u wszystkich ła- będzi, jest ono dużym stosem materiału roś- linnego ułożonego na wzniesieniu blisko wo- dy, najczęściej na małych wysepkach. W znie- sieniu 3-4 jaja, mniej niż u innych łabędzi. Długość jaja ok. 102 mm; początek lęgów w końcu maja i w czerwcu, zaraz po topnieniu śniegów i pękaniu lodów: czas wysiadywania 29-30 dni. Wysiaduje tylko samica, samiec czuwa w pobliżu. Gdy samica schodzi z gniaz- da na codzienną kąpiel, czyszczenie piór i je- dzenie, na jajach siada samiec. Nie może on jednak ich wysiadywać, gdyż nie ma plamy lęgowej, tzn. nagiej, ciepłej skóry na brzuchu, która bezpośrednio dotyka jaj i je ogrzewa. Młode w szacie pisklęcej są jasnoszare jak u innych łabędzi; karmione przez rodziców rosną szybciej niż pisklęta innych gatunków łabędzi. Po 45 dniach potrafią już latać. Wtedy jest już połowa sierpnia i wkrótce na arktycz- nych terenach lęgowych zacznie się długa zi- ma; łabędzie muszą wyruszyć na południe. Pożywienie: Łabędzie czarnodziobe zbierają pożywienie z dna wody sięgając tam dziobem; zjadają zarówno pędy, jak i korzenie roślin wodnych. W swojej surowej i ubogiej ojczyź- nie potrzebują bardzo dużego terenu żerowis- kowego, z którego przepędzają inne rodziny łabędzi. Są aktywne w dzień i w nocy. W cza- sie wędrówki wypoczywają chętnie na za- lanych wodą łąkach, gdzie skubią trawę. Poza tym mogą, podobnie jak kaczki, zbierać poży- wienie naniesione przez wodę. Potrafią też dreptać po mule uwalniając przy tym z dna różny pokarm. W głębszej wodzie szukają po- żywienia zanurzając szyję, co wygląda, jakby stały na głowie. Nie są tak ściśle roślinożerne jak pozostałe łabędzie; na wartach (piaszczys- tych mieliznach i płyciznach) Morza Północne- go mogą zjadać w dużej ilości małże i ślimaki o cienkich muszlach. Rodzina trzyma się ra- zem także przez zimę. 88 1L ¦i ImM A i *a w\mm \ 89 Gęgawa (Anseranser) Wygląd: Duża gęś - długość ciała ok. 80 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 170 cm, upierzenie jasnosza- re, prawie bez do- mieszki brązu. Dziób cielisty lub poma- rańczowoczerwony z białym paznokciem, sto- py - zależnie od pochodzenia ptaka - od bar- wy cielistej do różowej, u młodych ptaków szarobrązowe. Głos nosowy „gąg-gąg" lub w pełnym brzmieniu triumfalny „gę-gę-gę". Środowisko: Gęgawa zastępuje gęś zbożową na południe od terenów lęgowych tej ostatniej; występuje od strefy lasów liściastych do strefy stepów prawie w całej Eurazji. Przerwy w wy- stępowaniu tego gatunku w Europie są winą człowieka. Jeszcze dzisiaj gęgawa jest ptakiem łownym, ale np. w Polsce można na nią polować tylko od 1 września do 21 grudnia. Jednak już ta okresowa ochrona spowodowa- ła, że areał gęgawy powoli się rozszerza. Przyrost ten należy przypisać z jednej strony resztce populacji z terenów północnych, z dru- giej sztucznemu wychowowi gęgawy i zasila- niu dzikich populacji takimi ptakami, niektóre są uciekinierami z ogrodów zoologicznych: gęgawy dziczeją po ucieczce z niewoli. Od tej dzikiej gęsi pochodzą nasze gęsi domowe. Naturalnym środowiskiem gęgawy są jeziora otoczone trzciną i sitowiem. Liczbę tych pta- ków w Europie szacuje się na ok. 10000 par, z czego tylko kilka setek lęgnie się w Niemczech - ale ich liczba stale rośnie. W Polsce gęgawa należy do nielicznych pta- ków; najliczniejsza jest w północno-zachodniej części kraju (na Kujawach, w Wielkopolsce i w okolicach Szczecina). Gęgawy są ptakami wędrownymi. Gęsi środkowoeuropejskie odla- tują we wrześniu i w październiku przez Fran- cję do Hiszpanii, gdzieś w okolice ujścia Gua- dalkwiwir, natomiast gęsi z północy (np. ok. 10 tys. gęsi islandzkich), zimują na Wyspach Bry- tyjskich i wokół Morza Północnego. Na swe środkowoeuropejskie tereny lęgowe powra- cają od początku marca. Lęgi: Gęgawy żyją w stałych parach małżeńs- kich przez całe życie. Młode pary łączą się Gęgawa Gęś zbożowa podczas pierwszej zimy; przez jeden rok lub dwa lata pozostają „narzeczonymi", potem do- piero pierwszy raz budują wspólne gniazdo. Starsze, owdowiałe gęsi często nie znajdują już partnera. Szukanie współmałżonka polega na ostrożnym, ale wytrwałym byciu w pobliżu i wspólnym gęganiu. Małżeństwo jest zawarte, gdy oboje partnerzy krzyczą w duecie. Później także chętnie to robią. Takie duety często okre- śla się mianem okrzyku triumfalnego: można go często usłyszeć także u gęsi domowych. Oprócz tego gęgawy różnymi rodzajami głosu porozumiewają się ze swoim partnerem. Gnia- zdo buduje samica, najczęściej na wzniesieniu wśród gęstych szuwarów trzcinowych. Lamie w tym celu najbliższe trzciny i sporządza stos z ich łodyg. Gniazda leżą pojedynczo lub w luź- nych koloniach. W czasie wysiadywania jaj przez samicę gąsior stoi na straży w pewnej odległości od gniazda, aby nie zdradzać jego położenia. Jeśli zbliży się wróg, któremu mogą dać radę oboje, bronią gniazda syczeniem, szczypaniem i biciem skrzydłami. Podczas wy- siadywania gniazdo wypełnia się puchem, któ- rym samica przykrywa jaja, gdy udaje się na żerowanie, kąpiel lub czyszczenie piór. Okres lęgowy zwykle od końca marca do maja, po- czątek wysiadywania po złożeniu ostatniego jaja; czas wysiadywania 27-28 dni; 5-10 jaj długości ok. 85 mm. Oboje rodzice wodzą gą- sięta. Młode pozostają w gnieździe tylko pierw- szego dnia po wykluciu, potem powracają do niego jedynie na nocleg. W ciągu pierwszych 12 godzin życia młode zapamiętują swoich ro- dziców i od tej chwili chodzą tylko za nimi. Takie nauczenie się czegoś w krótkim i wczes- nym okresie życia nazywa się wdrukowaniem lub imprintingiem. Pożywienie: Gęgawy są wyłącznie roślinożer- ne. Jedzą trawę, zboże, ziemniaki, jagody i ró- żne zioła. 90 Gęś zbożowa (Anser fabalis) Wygląd: Bardzo po- dobna do gęgawy także wielkością: długość ciała ok. 80 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 165 cm, ciężar ok. 3,5 kg. Upierzenie ogólnie ciemniejsze, w tonie brązowawym, szczegól- nie na przodzie tułowia. Gęsi zimujące w Eu- ropie Środkowej mogą pochodzić z różnych części północnej Eurazji i w związku z tym mogą należeć do różnych podgatunkow. Z ob- szaru tundry pochodzą gęsi z krótkimi, wyso- kimi dziobami, ze strefy lasów z długimi, bar- dziej płaskimi; także kolor dzioba bywa różny: na czubku zwykle żółty do pomarańczowego, u nasady czarniawy. Stopy pomarańczowe. Środowisko: Gęś zbożowa gnieździ się w tun- drze i w strefie tajgi Eurazji. W sierpniu gęsi te zbierają się w zatokach północnoeuropejskich wybrzeży i odlatują w kierunku południo- wo-zachodnim na tereny zimowania na nizi- nach północnych Niemiec i w Holandii. W su- rowe zimy ciągną dalej wzdłuż wybrzeży At- lantyku i mogą dolecieć nawet do Maroka. Część syberyjskich gęsi zbożowych leci nad doliną Dunaju aż do północnych rejonów Mo- rza Śródziemnego oraz na niziny położone na zachód od Morza Czarnego. Gęsi zbożowe trzymają się tradycyjnych szla- ków wędrówek i powracają rokrocznie do zna- nych im miejsc zimowania. W marcu znowu odlatują na północ. W okresie lęgowym żyją parami w lasotundrze lub w tundrze krzewin- kowej w pobliżu wody. W czasie przelotu i na zimowiskach wypoczywają na rozległych, spo- kojnych nizinach, a nocują pływając na wodzie spokojnych jezior. Podczs mrozów śpią na lodzie. W sumie w całej Europie zimuje ok. 10000 gęsi zbożowych - ich liczba waha się zależnie od roku. W Polsce regularnie zimują nad Odrą i Wartą. Gęsi zbożowe są w naszym kraju ptakami łownymi, na które wolno polo- wać tylko w ustalonym ustawowo okresie. Lęgi: Gęsi zbożowe łączą się w pary na całe życie. W zimie wydaje się, że partnerzy w sta- dach wędrownych tracą się z oczu, ale na czas lęgów znowu wracają do siebie. Na tery- 92 torium lęgowym dochodzi do parzenia się po krótkich zalotach w formie zanurzania szyi. Parzenie się jest możliwe tylko w wodzie: gąsior siada na gęsi, która zanurza się w wo- dzie. Następnie prostują się i biją skrzydłami. Gęś wybiera miejsce na gniazdo wśród gałęzi lub między korzeniami drzewa i wyścieła je źdźbłami, a w czasie wysiadywania obficie własnym puchem. Okres lęgowy na południowym krańcu areału lęgowego zaczyna się w połowie maja, a im bardziej na północ, tym coraz później, aż do połowy czerwca. Wysiaduje tylko samica, gą- sior czuwa w pobliżu. Czas wysiadywania 27-29 dni, początek po złożeniu ostatniego jaja, tak że wszystkie gąsięta wykluwają się jednocześnie. Początkowo pokryte są oliwko- wobrązowym puchem pisklęcym, na głowie widoczne są czarne prążki. Oboje rodzice pro- wadzą je do wody, gdzie same odżywiają się świeżymi roślinami. Po 2 miesiącach zaczyna- ją latać i wędrują razem z rodzicami nad morze. Niektóre rodziny trzymają się razem jeszcze przez zimę i drogę do zimowisk poko- nują wspólnie. Pożywienie: Wszystkie gęsi są roślinożerne. Brzegi ich dziobów mają specjalne ząbkowa- nie, którymi gęsi mogą skubać trawę. Mają tez bardzo duże jelita ślepe, w których żyją bak- terie rozkładające celulozę na przyswajalne węglowodany - symbioza taka występuje u większości zwierząt roślinożernych. Na lę- gowiskach gęsi jedzą każdą świeżą zieleninę, a także jagody i porosty. Na zimowiskach pod- stawę ich pożywienia stanowią trawy i ozimi- ny. Gęsi opuszczają swoje miejsca noclegowe jeszcze przed zachodem słońca i na pastwis- kach skubią trawę aż do zachodu słońca, z przerwami na odpoczynek i pielęgnację piór. Na noc wracają do miejsc noclegowych. Gęsi także pod względem jedzenia mają swoje przyzwyczajenia: w niektórych miejscowoś- ciach najbardziej lubią zasiewy zbóż. HBB 93 Gęś krótkodzioba (Anser brachyrhynchus) Wygląd: Pomniejszo- ne „wydanie" gęsi zbożowej z ciemną głową i szyją, dzio- bem częściowo cza- rnym, częściowo cielistym. Stopy ko- loru cielistego (u gęsi zbożowej pomarańczowe). Długość ciała ok. 68 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 150 cm. Ostat- nio uznaje się ją za jedynie wyspowy podgatu- nek gęsi zbożowej: powinna raczej nosić na- zwę Anser fabalis brachyrhynchus. Ponieważ jednak łatwo ją odróżnić od gęsi zbożowej, traktujemy ją jako osobny gatunek, być może właśnie powstający, który na skutek długiej izolacji geograficznej oddzielił się od gęsi zbożowej zamieszkującej ląd stały. Środowisko: Ta zgrabna i delikatna gęś gnieź- dzi się na moczarach zrodliskowych Islandii, na Spitsbergenie i we wschodniej Grenlandii. Tereny lęgowe to zielone „oazy" wśród ubo- gich w roślinność kamienistych połaci. Gęsi ze Spitsbergenu (ok.10000) lecą w październiku przez Skandynawię do zimowisk we wschod- niej Holandii, grenlandzkie i islandzkie ptaki, w sumie też ok. 10000, wędrują w paździer- niku do Szkocji i Anglii i tam zimują w spokoj- nych i zacisznych zatokach morskich. Z prze- biegu trasy tradycyjnych wędrówek można wy- wnioskować, że Grenlandię zasiedliły gęsi krótkodziobe rodem z Islandii i że to nastąpiło dopiero niedawno. Większość gęsi wyrusza w marcu na tereny lęgowe. W połowie kwiet- nia docierają na północ i pozostają tam do końca sierpnia. Wędrują nad otwartym mo- rzem. Na zimowiskach dni spędzają pasąc się na wilgotnych łąkach, rżyskach i polach z ozi- minami, na noc odlatują do oddalonych o wie- le kilometrów ławic piaskowych lub do zatok morskich z płytką wodą. W locie tworzą szyk w kształcie ukośnych linii lub litery V. Lęgi: Gęsi krótkodziobe gnieżdżą się w luź- nych koloniach. Młode pary łączą się w czasie pierwszej zimowej wędrówki i pozostają sobie wierne przez całe życie. Gniazdo buduje sami- ca: na małym wzniesieniu wyszukuje dołek i wykłada go własnym puchem. W miejscach dogodnych do budowy gniazda, zasiedlanych młoda białoczelna dorosła przez wiele lat. dzięki stałemu nawożeniu wy- rasta krąg świeżej zieleni. Podczas wysiady- wania jaj przez samicę gąsior stoi na straży. Okres lęgowy zaczyna się w Islandii w drugiej dekadzie maja, na położonym bardziej na pół- noc Spitsbergenie - w pierwszej połowie czer- wca. Wysiadywanie zaczyna się po złożeniu ostatniego jaja i trwa 28 dni; w zniesieniu zwykle 4 jaja długości ok. 80 mm. Oboje rodzi- ce wodzą gąsięta. Po 2 miesiącach zaczynają one latać, kilka tygodni lub czasami kilka dni później w tundrze nastaje zima. Wtedy młode ptaki muszą być już zdolne do wędrówki. Po ok. 2 tygodniach od wyklucia gąsiąt u rodzi- ców rozpoczyna się pierzenie skrzydeł; lotki wypadają prawie jednocześnie, jak u wszyst- kich kaczkowatych. Już na kilka dni przed początkiem pierzenia ptaki nie mogą latać i przez 30 dni nie są zdolne do lotu. Okres, w którym gęsi żyją na pustkowiu dalekiej pół- nocy i wodzą swoje młode, jest najlepszy na niebezpieczny dla tych ptaków czas pierzenia się. Dawniej mieszkańcy Islandii zapędzali niezdolne do lotu gęsi na zagrodzony teren, łapali je i zabijali. Pożywienie: Podobnie jak inne gęsi, gęsi krót- kodziobe są roślinożerne. Na terenach lę- gowych jagody stanowią dużą część ich poży- wienia, ale tuż przed topnieniem śniegu, gdy nie ma jeszcze świeżych źdźbeł, zadowalają się mchem i porostami. Na terenach zimowania wylatują z noclegowisk na pastwiska o szarym świcie, ale lądują dopiero po kilkakrotnym okrążeniu okolicy. Nie niepokojone wracają na nocleg dopiero po zachodzie słońca. 94 ¦, ^i //ił. Jm 95 Gęś bialoczelna (Anser albifronsj Wygląd: Doroste ptaki mają szerokie, nieregularne poprze- czne pręgi na piersi, co sprawia, że każdy ptak ma inny wzór. Dziób żóttawy lub cielisty, zależnie od podgatunku. Biaty pasek dookoła nasady dzio- ba; nie mają go mtode ptaki do polowy zimy. Poza tym mtode mają jednobarwny szarobrą- zowy spód ciata oraz czarniawy dziób i jego nasadę. Gęsi bialoczelne chętnie wydają głos, są także towarzyskie. W stadach słychać od rana do wieczora dwusylabowe zawołania, które brzmią jak „Iju-loc" i „ki-lik". Środowisko: Najczęstsza gęś Eurazji; gnieździ się na północ od granicy lasów, w tundrze aż do wybrzeży Oceanu Arktycznego. Na północy jej lęgowiska pokrywają się z terenami lęgo- wymi bernikli obrożnej, a na południu łączą się z areałem gęgawy, Zimują daleko na połu- dnie od swoich terenów lęgowych: nad Morzem Kaspijskim, Morzem Czarnym i w del- cie Dunaju, przede wszystkim jednak nad Mo- rzem Północnym. Pojawiają się tam w grudniu i pozostają do marca. Na holenderskich Wy- spach Zachodniofryzyjskich zimuje ok. 45 tys. tych ptaków. Wiele nocuje na piaszczystych plażach i mieliznach (wattach) w Ijsselmeer. W bardzo mroźne zimy ptaki wędrują aż do zachodniej Francji. W Polsce spotyka się je głównie podczas przelotów wzdłuż wybrzeża, czasem zimują. Lęgi: Ptaki łączą się w pary (na całe życie) zwykle w drugim roku swego życia, przez rok lub dwa trwają w narzeczeństwie. Gniazdo znajduje się w wyższych, suchszych miejs- cach przesyconej wodą tundry: samica wy- ścieła własnym puchem znaleziony dołek w ziemi. Składa jaja w drugiej połowie czerw- ca i lipca. Wysiaduje przez 28 dni. Gdy gęś siedzi na gnieździe, gąsior stoi na straży. Oboje rodzice wspólnie wodzą młode, które stają się samodzielne w końcu sierpnia. Pożywienie: Jak innych gęsi. Gęś mała (Anser erythropus) Wygląd: Miniatura gęsi białoczelnej, choć nie jest to dobra cecha rozpoznawcza, gdyż największe gęsi małe osiągają wiel- kość gęsi białoczel- nych. Cechy charak- terystyczne to krótka i wysoka głowa oraz kró- tki, czerwonawy dziób. Oko otacza, także u młodych ptaków, żółty pierścień; pasek wokół nasady dzioba biały, podobnie jak plama na czole, która sięga od dzioba do oczu. Środowisko: Gęś mała gnieździ się blisko pół- nocnej granicy lasów, a więc nieco bardziej na południe od gęsi białoczelnej; tereny lęgowe obu gatunków zachodzą na siebie. Tam, gdzie oba gatunki występują wspólnie, gęś bialoczel- na gnieździ się na nizinach, gęś mała zaś na terenach górzystych w pobliżu ostatnich pól śniegowych, między zaroślami wierzby polar- nej i brzozy karłowatej. W Skandynawii jest ptakiem lęgowym fieldów. Mimo że gęś mała gnieździ się w północnej Europie w dziesiąt- kach tysięcy sztuk, rzadko widuje się ją nad Morzem Północnym, ponieważ wędruje na po- łudniowy wschód i zimuje nad Morzem Czar- nym lub Morzem Kaspijskim. Jej trasa przelo- tu wiedzie przez Polskę. Legi: Gniazda - wypełnione mchem, póź- niej także puchem - leżą zwykle nad jezio- rami górskimi. Wysiaduje tylko samica, gąsior czuwa w pobliżu gniazda. Początek lęgu w maju i czerwcu, czas wysiadywania 25-28 dni, w zniesieniu 4-5 jaj długości ok. 75 mm. Gąsięta od razu po wykluciu biegają bardzo szybko i uciekają do wody, jeśli czują się zagrożone. Na lądzie potrafią niezwykle szybko wbiec pod górę i ukryć się wśród głazów lub w krzakach. Po 25 dniach zaczy- nają już latać, a rodziny łączą się wtedy w stada. Inne informacje: Podczas wędrówki lecą w fa- listych liniach lub kluczu w kształcie litery V. Do lądowania z dużych wysokości ptaki spa- dają w zapierającym dech locie pikującym. 96 «4 ^^B *&!wQ * "***-: . * Ib 97 Bernikla białolica (Brania leucopsis) Wygląd: Gęś średniej wielkości - długość ciała ok. 63 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 140 cm. Z dala wierzch wydaje się czarny, a spód biały. U młodych ptaków w pierwszą zimę widoczne są na białych par- tiach ciała czarne i brązowe piórka. Mimo że są towarzyskie, nie przyłączają się do stad innych gatunków dzikich gęsi. Ich głos brzmi z daleka jak szczekanie psa. Środowisko: Gnieździ się tylko na wyspach pół- nocnych mórz w wilgotnych kotlinach porośnię- tych świeżą roślinnością lub zielonych, płaskich dolinach rzek obramowanych stromymi kamieni- stymi zboczami. Poza okresem lęgowym prze- bywa wyłącznie na wybrzeżach. Zimuje przede wszystkim w zatokach morskich Irlandii i Szko- cji, także na wybrzeżach Morza Północnego i na Wyspach Zachodniofryzyjskich. Przebywa na wattach Morza Północnego. B. obrożna B. kanadyjska B. białolica Lęgi: Bernikle białolice gnieżdżą się, jeśli to możliwe, na skalistych terenach, wśród grube- go żwiru i kamieni. W trakcie wysiadywania rośnie wokół gniazda wał z odchodów. Ponie- waż miejsce lęgowe jest używane rokrocznie, dzięki temu naturalnemu nawożeniu powstaje wokół gniazda zielony pierścień z roślin. Gnia- zdo jest nie ukryte i gdy gęś przykryje jaja puchem, z daleka wygląda jak szara półkula. Składanie jaj trwa od końca czerwca do lipca. W zniesieniu 3-6 jaj długości ok. 77 mm wysia- dywanych 24-25 dni. Większość młodych sa- ma skacze do głębokiej wody, niektóre pisk- lęta rodzice niosą tam w dziobie lub na grzbiecie. Bernikla obrożna (Branta bernicla) Wygląd: Trochę mniej- sza od gęsi małej: długość ciała ledwie 60 cm. Od dzioba do piersi matowoczarna z białą obrożą wokół szyi, której nie mają młode ptaki. Ptaki podgatunku północnoeurazjatyckiego mają ciemne brzuchy, ptaki ze Spitsbergenu i Gren- landii są prawie białe. Bernikla obrożna dob- rze biega i pływa, ale nie nurkuje. Leci jak kaczka szybko uderzając skrzydłami. Odzywa się dźwięcznym ,,honk". Środowisko: Najbardziej północna ze wszyst- kich gęsi; lęgnie się w tundrze na północnym krańcu kontynentu Eurazji i na pobliskich wy- spach, wśród resztek śniegu i lodu. Gęsi za- chodniosyberyjskie wędrują wąskim szlakiem przez Bałtyk na Morze Północne, gdzie spę- dzają zimę na wattach. Do przełomu wieków przylatywały tu setki tysięcy tych ptaków, ich głosy zagłuszały szum morza, w locie z dale- ka stada wyglądały jak snująca się smuga dy- mu. Obecnie na Morzu Północnym zimuje ok. 20 tys. bernikli obrożnych. Ich liczba zmniej- szyła się gwałtownie, gdy we wczesnych latach trzydziestych ich podstawowy pokarm - trawę morską zniszczył w dużym stopniu grzyb. Lęgi: W któtkie polarne lato gęsi te mają tylko 110 dni na lęg. W 10 dni po przybyciu w gnieź- dzie leży już pełne zniesienie: 3-6 jaj, 70 mm długości, wysiadywanie 24-26 dni. Pod koniec lipca wykluwają się pierwsze pisklęta; rodzice prowadzą je od razu do wody. Często kilka rodzin tworzy wspólne stado. Pod koniec okresu lęgowego dorosłe ptaki pierzą się i są przez jakiś czas niezdolne do lotu. Pożywienie: W lecie jedzą mech i trawę, w zi- mie głównie trawę morską i jej korzenie z przyczepionymi do nich zwierzętami, a także glony morskie i inne rośliny rosnące na mieli- znach w słonej wodzie. Potrafią też pobierać pokarm z dna wody zanurzając głęboko gło- wy, podczas gdy nad powierzchnią sterczą nogi i kuper. 98 Bernikla kanadyjska (Branta canadensis) Wygląd: W Ameryce Północnej bernikla kanadyjska wytwo- rzyła wiele podga- tunków, które różnią się między sobą głównie wielkością. Największy podgatu- nek występuje na południowym krańcu areału lęgowego tych ptaków i wielkością dorównuje łabędziowi krzykliwemu. Ptaki najbardziej pół- nocnego gatunku są niewiele większe od krzy- żówki. Zdziczałe bernikle zamieszkujące Europę należą do największych: długością ciała 90-100 cm przewyższają wszystkie inne dzikie gęsi europejskie. Bernikle kanadyjską łatwo rozpoznać po czarnym upierzeniu głowy i białej plamie na policzkach i podbródku. Młode ptaki w pierwszej jesieni swojego życia nie mają prążkowanych skrzydeł, ale w czasie drugiego lata na piersi i skrzydłach pojawiają się już niewyraźne i rozmyte prążki. Głos, donośny i trąbiący, brzmi „ąg-ąg" („ahonk"). Można go usłyszeć szczególnie podczas godów i w locie. Środowisko: Właściwą ojczyzną bernikli kana- dyjskiej jest Ameryka Północna: występuje tu od Alaski po Wielkie Jeziora jako zdecydowa- nie najpopularniejsza gęś. Zimuje na połu- dniowych obszarach Ameryki Północnej. Coro- cznie na szlakach jej wędrówek i terenach zimowania odbywa się spektakularne polowa- nie prawie na masową skalę. Historia gęsi kanadyjskich w Europie zaczęła się w 1678 r., gdy pierwsze ptaki zostały przy- wiezione do pewnego parku w Anglii. Zdzicza- ły i od tego czasu rozszerzają swój zasięg występowania. Populacja angielska liczy już kilka tysięcy sztuk, przewyższa ją jednak po- pulacja szwedzka obejmująca ponad 10000 ptaków. Spotyka się te gęsi również wokół dużych miast, np. Hamburga czy Monachium; gęsi te także pochodzą od zdziczałych ptaków, które uciekły z ogrodów zoologicznych i par- ków. W 1905 r. sprowadzono kilka gęsi kana- dyjskich do Nowej Zelandii. Przez 25 lat żyły tam niezauważane. Następnie, prawdopodo- bnie po przystosowaniu się do nowego środo- wiska, doszło do lawinowego wzrostu ich licz- by, co zmusiło farmerów do sięgnięcia po broń palną w obronie do cna wyjedzonych pól Angielskie bernikle kanadyjskie są ptakami osiadłymi i koczującymi, populacja szwedzka zaczęła wykształcać własne szlaki wędrówek: coraz częściej zimują one na Wyspach Wscho- dniofryzyjskich i w Holandii. Niemieccy myś- liwi, zadowoleni z poszerzania się możliwości łowieckich, ogłosili bernikle kanadyjską ptakiem łownym i zapewnili sobie prawo od- strzału jej w listopadzie i grudniu. W parkach, gdzie bernikla kanadyjska trzymana jest na wolności razem z łabędziami, spychana jest przez nie w najdalsze zakątki stawów parko- wych, gdyż jest słabsza i nie tak wojownicza. Pierwsze próby lęgów na wolności nie powio- dły się z powodu zbytniej ufności ptaków. Na miejskich stawach parkowych, nieustannie ob- serwowane przez spacerowiczów, mogły spo- kojnie wychowywać młode. Na wolności jed- nak często z powodu zaniku strachu przed człowiekiem traciły jaja, a często i życie. Lęgi: Bernikle kanadyjskie dobierają się w pa- ry w drugie lato swojego życia. Po roku „zarę- czyn", w trzecie lato młode gęsi zakładają gniazdo i zostają małżeństwem do końca ży- cia. Po śmierci jednego z partnerów drugi - po dłuższym lub krótszym czasie - znajduje no- wego towarzysza. Małżeństwo gęsi może trwać tak długo, jak u ludzi - ponad 40 lat. Jednak „dzięki" amerykańskim myśliwym ber- nikla kanadyjska żyje przeciętnie tylko 1,4 ro- ku i należy już do gatunków zagrożonych wy- ginięciem. Gniazdo znajduje się zwykle na ziemi, wśród szuwarów lub pod krzakiem. Buduje samica: stojąc plecami do wybranego miejsca, ptak chwyta pojedyncze źdźbła i przerzuca je przez ramię do tyłu. Po wielokrotnym (dosłownie tysięcznym!) powtórzeniu tego prostego ruchu powstaje w końcu spory stos. Pożywienie: Bernikla kanadyjska zbiera poży- wienie na ziemi skubiąc zielone części roślin lub w wodzie zanurzając głowę, czasami „sto- jąc na głowie", jak czynią to kaczki. Nie gardzi także pokarmem zwierzęcym. 100 Bernikla rdzawoszyja [Brania ruficollis) Wygląd: Tak pstra, że trudno ją pomylić z inną gęsią. Nie- wiele większa od krzyżówki; długość ciała zaledwie 55 cm, ale ze sposobu bycia z całą pewnością gęś, a nie kaczka. Bardzo towarzyskie ptaki. Latają w gęstych stadach, wszystkie zwroty w locie wykonują jednocześnie. Już po tym można je rozpoznać z daleka. Chętnie się odzywają dźwięcznym głosem przypomina- jącym „kik-kuik". Środowisko: Gnieżdżą się na małym obszarze w tundrze i lasotundrze zachodniej Syberii. Prawie cała ich populacja zimuje w zatokach na południu Morza Kaspijskiego, mniejsze grupy w Iranie i na bagnach Eufratu. Dawniej musiały zimować licznie w Egipcie, ponieważ z czasów faraonów znane są nam liczne ry- sunki bernikli rdzawoszyjej. Ptaki, które oderwały się od swojego stada, dołączają do stad innych gęsi wędrujących na zachód i w ten sposób mogą docierać aż do Europy Środkowej. Bernikle rdzawoszyje odlatują ze swoich zimowisk już w lutym, ale do lęgowisk w tundrze docierają dopiero w czerwcu. Pozo- staje im zaledwie 3 miesiące, aby odchować młode i pierzyć się. Pod koniec sierpnia wyru- szają w drogę, aby w listopadzie pojawić się ponownie na zimowiskach. Lęgi: Gniazdo zakładają na suchym miejscu w pobliżu wody w tundrze i w lasotundrze, czasami zupełnie nie osłonięte; często znaj- duje się ono w pobliżu gniazda sokoła węd- rownego lub myszołowa włochatego, które po- trafią przepędzić lisa polarnego, najgroźniej- szego naturalnego wroga bernikli rdzawoszy- ich. Gniazdo jest wyłożone trawą i puchem. Pożywienie: Jak innych gęsi. Kazarka (Tadorna ferrugineaj Wygląd: Większa od krzyżówki; długość ciała ok. 63 cm. W locie widoczne kontrastowe, cza- rno-białe skrzydła. Samca można rozpoznać po czarnej obroży na szyi - paska tego nie mają młode ptaki. Północny podgatunek eura- zjatycki ma ciemny brzuch, ptaki ze Spitsber- genu i Grenlandii prawie biały. Dobrze chodzi i pływa, ale nie nurkuje. Latem przebywa w parach, zimą w małych stadach. Odzywa się często i głośno: „ąg". Środowisko: Na stepach Starego Świata od Maroka do Amuru; na zachodzie swego areału stała się ptakiem rzadkim, ponieważ stepy zmieniano w pola uprawne. Na wschodzie jest częstsza; wybiera tam miejsca pagórko- wate i górzyste, w pobliżu rzek i jezior z brze- gami przynajmniej częściowo pozbawionymi roślinności. Kazarki marokańskie są osiadłe, azjatyckie spędzają zimę wokół basenu Morza Śródziemnego, w południowej Arabii, w Iranie i w północnych Indiach. Lęgi: Samiec wykonuje niezwykły dla kaczko- watych lot godowy: pikuje do wody z dużej wysokości ze złożonymi skrzydłami, głośno krzycząc. Nie znosi żadnych rywali w pobliżu partnerki, także samica w okresie godowym odpędza wszystkie inne ptaki wodne od gąsio- ra. Kazarki gnieżdżą się w opuszczonych no- rach lisów, borsuków i świstaków stepowych. Wykorzystują także spróchniałe drzewa, szopy, ruiny, i same wykopują nory głębokie do 4 m. Gnieżdżą się również w niszach skal- nych wysoko na stromych ścianach, często w towarzystwie sępów i kawek. Okres lęgowy od kwietnia do czerwca, w zniesieniu 8-12 jaj wysiadywanych 27-29 dni. Pożywienie: Zwierzęce i roślinne: szarańcze, małe skorupiaki, pędy roślin, ziarno zbóż. 102 Ohar (Tadorna tadoma) Wygląd: Z sylwetki przypomina bardziej kacz- kę niż gęś; obie ptci tak samo ubarwione, ale samiec ma latem czerwoną, guzowatą narośl u nasady dzioba. Długość ciała ok. 60 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 110 cm. Głos samca gwiżdżący, samicy kwaczący. Środowisko: Słonawe jeziora i wybrzeża mórz z wydmami lub naturalnymi norami nadający- mi się do założenia gniazda. Poza okresem lęgowym w wielkich stadach na zalanych wo- dą słonych bagnach i na płyciznach morskich. Nad Morzem Północnym gnieździ się ok. 50 tys. par, z tego połowa na Wyspach Brytyjs- kich, nieliczne także w głębi lądu niedaleko wybrzeży. W Polsce lęgnie się bardzo nielicz- nie, głównie na wybrzeżu. Najbardziej stałym miejscem lęgowym oharów w naszym kraju jest Półwysep Helski Są ptakami koczującymi i wędrownymi; zimują na wattach Morza Pół- nocnego i na wybrzeżach Atlantyku aż po Mo- rze Śródziemne; nieliczne ptaki przelatują tak- że nad Europą Środkową. W sierpniu i we wrześniu większość dorosłych ptaków znad Morza Północnego zbiera się na wielkich ławi- cach piaskowych u ujść rzek Laby i Wezery. Ptaki przechodzą tu całkowite pierzenie (tracą też wszystkie lotki) i są przez ok. 25 dni nie- zdolne do lotu. Lęgi: Pary ptaków z jednej okolicy odbywają gody wspólnie, na wyżej położonym miejscu. Polegają one na wielkiej, okrężnej bieganinie, podskokach na obu nogach, różnego rodzaju wyginaniu szyi i kiwaniu dziobem. Młode ptaki łączą się w pary w marcu swego pierwszego roku życia i przez rok pozostają razem jako narzeczeni, zanim po raz pierwszy zbudują gniazdo. Małżeństwa są zawierane na całe życie. Do parzenia dochodzi w wodzie: samiec siada na grzbiet samicy i dziobem trzyma się piór na jej szyi, Ohary są dziuplakami, chętnie zasiedlają nory królicze, nierzadko razem z królikami; obserwowano także lęgi w norach zamieszkanych przez lisy. Zakładają też gnia- zda w szopach, pod deskami, w ostateczności także w gęstych zaroślach. Samiec i samica co roku wyszukują nowe miejsce na gniazdo w czasie długich, pieszych marszów. Wysiadu- je tylko samica robiąc mniej więcej co 3 godzi- ny przerwy tym krótsze, im bliżej wylęgu pisk- ląt. Gąsior odprowadza samicę po przerwie do gniazda, a następnie oddala się, być może dla odwrócenia uwagi ewentualnych wrogów. Samica składa codziennie 1 jajo, dopóki w gnieździe nie znajdzie się 8-13 jaj. Wysiady- wanie zaczyna się po zniesieniu ostatniego jaja, zwykle od połowy do końca maja, i trwa ok. 30 dni. Gąsięta już w kilka godzin po wykluciu się są bardzo ruchliwe, potrafią ska- kać i wspinać się. Pozostają w norze, dopóki wszystkie nie wyschną. Wczesnym rankiem opuszczają gniazdo na zawsze i idą za rodzi- cami do wody. Są od razu bardzo samodzielne i w razie konieczności już po tygodniu potrafią przeżyć i dorosnąć bez opieki rodziców. Po- czątkowo rodzice opiekują się swoimi dzieć- mi, po 2 tygodniach młode sąsiednich par łączą się w „przedszkola"; często opiekują się nimi pary, które straciły własne dzieci. Wkrótce potem rodzice opuszczają swoje już samodzielne dzieci i wędrują do tradycyjnych miejsc pierzenia. Młode pozostają w miejscu urodzenia do jesieni i bezpośrednio stąd od- latują na tereny zimowania. W pierwszym roku mają niepozorne upierzenie: brązowawoszary wierzch i biały spód. Po okresie pierzenia wydają się bardziej pstrokate. Pożywienie: Przeważnie pokarm zwierzęcy: małe ślimaki, małże i robaki łowione w płytkiej wodzie na mieliznach i piaszczystych plażach. Młode chwytają także różne szarańczaki. Do- datkowo jedzą wodorosty i pędy roślin rosną- ce na słonych bagnach. Ohary są w Nie- mczech ptakami łownymi, ale myśliwi na szczęście niechętnie na nie polują, ponieważ ich mięso ma smak tranu. 104 Podrodzina: kaczki właściwe (pływające) Anatinae Nazwa kaczki właściwe dotyczy grupy kaczek bardzo licznych gatunkowo, ale należących tylko do trzech rodzajów, z których tylko jeden {Anas) występuje w Europie. Kaczki właściwe to dosyć młoda, rozwijająca się podrodzina, w której tworzenie się gatunków jest jeszcze w pełnym toku. Zarówno w dzi- kiej przyrodzie, jak i w niewoli dochodzi do małżeństw mieszanych wydających na świat zdolne do życia potomstwo. Kaczki właściwe za pożywienie uważają wszystko to, co spadnie z powietrza do wody lub wypłynie z dna na jej powierz- chnię. Do pobierania pokarmu służy dziób o specyficznej budowie: jego gór- ne i dolne brzegi są zaopatrzone w ro- gowe blaszki, jakby grzebienie, które przy zamknięciu dzioba tworzą coś w rodzaju gęstego sita. Gruby, mięsisty język działa jak tłok, który najpierw przy otwartym dziobie wciąga do niego wo- dę, a po zamknięciu dzioba wypycha ją odsączoną z cząstek pokarmu. Wnętrze dzioba jest bogato wyposażone w narządy zmysłu dotyku. Swój filtrują- cy dziób kaczka może szybko otwierać i zamykać przecedzając wodę i w ten sposób zdobywając pożywienie. Podo- bnie przecedza mulistą powierzchnię dna wód, aby wybrać gromadzące się tam części pożywienia oraz żyjące w szlamie małe zwierzęta. W płytkiej wodzie kaczki zanurzają w wodzie gło- wy, w głębszej prawie stają na głowie utrzymując równowagę nogami: takie gruntowanie jest typowe dla kaczek wła- ściwych. Potrafią one także nurkować, robią to jednak zwykle tylko w czasie ucieczki, w walce z innymi przedstawi- cielami własnego gatunku lub w czasie kąpieli. Po nurkowaniu strząsają wodę z piór bijąc skrzydłami. Ogon trzymają poziomo lub lekko uniesiony, w czasie pływania nie dotyka on powierzchni wo- dy. U wszystkich gatunków z rodzaju Anas, które tu opiszemy, u obu płci wy- stępuje łatwo zauważalna na skrzydłach kolorowa plama z metalicznym połys- kiem zwana lusterkiem. Jego wielkość i barwa stanowi ważną cechę pomocną przy określaniu przynależności gatun- kowej kaczki. Następną cechą rodzaju Anas jest brak na tylnym palcu płatka błony pławnej, który występuje u innych rodzajów kaczek. Wszytkie kaczki właś- ciwe mogą zerwać się do lotu z wody bez rozbiegu, podczas gdy gatunki z in- nych grup kaczek potrzebują krótkiego, mocnego rozbiegu. U europejskich gatunków Anas samce i samice są przez większość roku wyraźnie odmiennie uba- rwione. Samca zdobi często bardzo kolo- rowa szata godowa, podczas gdy samica cały rok ma niepozorne, ziemiste upie- rzenie. W początkach lipca także kaczory po całkowitym pierzeniu otrzymują skro- mniejszą szatę spoczynkową i są wówczas podobne do samic. Jedynie ko- lor ich dziobów pozwala na rozróżnienie płci. Ale już we wrześniu pierzą się po- nownie i znowu nakładają wspaniale ubarwioną szatę godową. Także samice pierzą się dwa razy, ale letnie pierzenie zaczynają dopiero wtedy, gdy odchowają młode. Ich jesienne pierzenie przechodzi bez wyraźnej różnicy w pierzenie wczes- nowiosenne. Tropikalne gatunki z rodzaju Anas, z któ- rych część jest bardzo blisko spokre- wniona z odpowiednimi gatunkami umiar- kowanej strefy klimatycznej lub też są tylko ich podgatunkami, mają przez cały rok skromne upierzenie, i to obie płci. Kaczki z rodzaju Anas w czasie toków mają niezwykle bogaty repertuar tańców godowych, które dokładnie zostaną przedstawione przy opisie krzyżówki. 106 Krzyżówka (Anas platyrhynchos) -—*-------——™ jącą, białą obróżką na szyi i dwiema parami loków z piór w ogo- nie; dziób żółtawy; w szacie spoczynkowej podobny do samicy: można go od niej odróż- nić po żółtym dziobie. Upierzenie samicy brą- zowe, niepozorne, dziób brązowy. Niebieskie lusterko z metalicznym połyskiem i białą ob- wódką mają obie płci. Głos „reb-reb-reb". Jest przodkiem kaczki domowej. Środowisko: Występuje w całej Eurazji aż do północnej granicy lasów i do strefy stepów na południu, także na Islandii, Grenlandii i prawie w całej Ameryce Północnej. W Europie Środ- kowej odnosi największe liczebne „sukcesy", mimo że na zimowiskach na południu Europy masowo się na nią poluje. W naszym kraju także należy do ptaków łownych (z okresem ochronnym). Liczbę tych kaczek w Europie ocenia się na ok. 2 miliony. Środkowoeuropej- skie krzyżówki są zwykle ptakami koczujący- mi, które z nastaniem silnych mrozów zdolne są do ucieczki na południowy zachód. Lęgi: Wszystkie kaczki zawierają małżeństwa sezonowe. Co roku łączą się w pary z innym partnerem po widowiskowych tańcach go- dowych. Toki kaczorów łatwo zaobserwować na wszystkich stawach w parkach. Obfitość niekiedy bardzo szybkich ruchów utrudnia od- różnienie gatunku kaczora, dlatego opiszemy je tu dokładniej jako przykład ruchów i póz tokowych typowych dla wszystkich kaczek. To- ki zaczynają się nieśmiało po pierzeniu jesiennym we wrześniu, w październiku osią- gają na krótko swój punkt szczytowy i powoli wygasają, aby na przedwiośniu wybuchnąć z nową siłą i ustać w maju. W szczytowym okresie toków pływające tu i ówdzie kaczory mniej więcej co pół godziny ogarnia nastrój godowy; zbierają się wtedy w jednym miejscu i szybko przesuwają dziobem pod jednym z uniesionych skrzydeł. Ten gest oznacza po- zorne czyszczenie. Potem wielokrotnie i coraz mocniej wyciągając głowę w górę potrząsając nią. Następnie może wystąpić jedna z trzech figur godowych, np. „bycie krótkim i wy- sokim": kaczor podrywa szybkim ruchem gło- wę, skrzydła i tułów do góry, jakby chciał stanąć dęba, staje się rzeczywiście krótki i wysoki - i wydaje gwizd. W tej pozie wskazu- je dziobem jedną z obecnych wokół kaczek. Czasami opływa ją jeszcze półkolem, wyciąg- nięty płasko na wodzie. Zamiast „bycia krót- kim i wysokim" można obserwować inną po- zę: kaczor pryska wodą z dzioba w kierunku kaczki gwiżdżąc przy tym, a następnie przesu- wa dziób wzdłuż piersi, potem w górę. W trze- ciej figurze kaczor przechyla się do przodu i unosi głowę wysoko w górę, wydając ciche „reb-reb". Ta figura kończy cały cykl, ale po upływie ok. pół godziny może się on zacząć od nowa, tj. od pozornego czyszczenia i po- trząsania głową. Wyboru wśród kaczorów do- konuje kaczka: płynie obok swego wybranego i wielokrotnie potrząsa do tyłu głową. Ten ruch tłumaczy się jako symboliczny gest gro- żenia lub odstraszania innego konkurenta. Pa- rzenie się jest także poprzedzone rytuałem: para kaczek oddziela się od stada i oboje wykonują skłony. Następnie kaczka kładzie się na wodzie przed partnerem w poprzek, który wsiada na nią z boku i trzyma się piór na jej szyi. Po kopulacji samiec wyprostowuje się i wykonuje rundę honorową wokół swojej żo- ny. Następnie oboje kąpią się i strząsają wodę z upierzenia. Gniazdo jest zwykle dobrze ukryte, czasami daleko od wody. Kaczka wyścieła je źdźbłami traw i puchem. Początek lęgu od połowy kwie- tnia do połowy maja; codziennie składane jest 1 jajo: w sumie czasem do 20 sztuk; wysiady- wanie trwa 28 dni i zaczyna się po złożeniu ostatniego jaja. Pożywienie: Kaczki są wszystkożerne, zjadają rośliny rosnące w wodzie i na brzegu, korze- nie, nasiona, ślimaki, robaki, kijanki, czasami żaby. 108 m WSSSP* 109 Krakwa (Anas streperaj e» ^ 4 i IjJ / r> J&i feV ^ RkH _^C^---------, L^ | Wygląd: Nieco mniej- sza od krzyżówki: dtugość ciała ok. 51 cm. Samca można rozpoznać po aksa- mitnie czarnym kup- rze i podogoniu; u obu ptci wyraźne, czarno-białe lusterko widać zarówno w locie, jak i na wodzie podczas pływania. Kaczki te zwykle nie łączą się w duże stada; pływają z głowami odchylonymi do tyłu, z piersią zanurzoną głębo- ko w wodzie. Chętnie się odzywają: głos kaczo- ra przypomina krakanie wron (głośnemu „krak-krak" zawdzięczają zapewne swą polską nazwę), samice kwaczą łagodnie „reg-reg". Środowisko: Krakwa jest raczej gatunkiem wschodnioeuropejskim. W środkowej i zacho- dniej Europie ich liczbę ocenia się na ok. 10000 par. Lubi rozległe jeziora z płytkimi, bogatymi w roślinność wodną zatokami i pasa- mi trzcinowisk. Przez ostatnie sto lat teren jej występowania rozciągnął się na północ obej- mując Anglię i Islandię. Jest ptakiem wędrow- nym; zimuje częściowo w zachodniej Europie, przede wszystkim jednak wokół Morza Śród- ziemnego. Duże stada wypoczywają w delcie Nilu szukając pożywienia na zalanych wodą polach ryżowych. Wędrujące stada przemiesz- czają się zwykle nocą lecąc wysoko w długich łańcuchach. Lęgi: Samce zaczynają toki już w październiku. Przybierają taka pozę, by zaprezentować aksa- mitny tył ciała, wydają głośny gwizd i wykonują lot tokowy, w czasie którego biją skrzydłami w charakterystyczny sposób. Już jesienią łączą się pierwsze pary, które trzymają się razem do okresu lęgowego. Miejsce na gniazdo wybiera samica. Podobnie jak inne kaczki buduje niepo- rządne, ale bogato wysłane puchem gniazdo na brzegu, zwykle dobrze ukryte. Okres lęgowy w maju i w czerwcu, w zniesieniu 8-10 jaj. Pożywienie: Krakwy są raczej roślinożerne. Żerują gruntując do głębokości 30 cm. Zbiera- ją także ziarna zbóż pozostałe na ścierniskach i chwytają szarańczaki na łąkach. Świstun (Anas penelope) [ Wygląd: Długość cia- ła ok. 46 cm. Lot w bardzo gęstych stadach, cichy, bez szumu skrzydeł. Cho- dzi szybko i zręcznie, bez kołysania. W sta- dzie ptaki startują z wody niemal pionowo, lądują blisko siebie i prawie jednocześnie. Głos samca: melodyjny gwizd podobny do „wiwi" lub „fifiju-fifiju" mo- żna usłyszeć bardzo często. Samice kwaczą ,/err". Środowisko: Występuje w całej Eurazji od tun- dry na północy po strefę lasów mieszanych na południu. Liczbę tych ptaków ocenia się na ponad milion. Świstuny gnieżdżą się na płyt- kich jeziorach słodkowodnych z bogatą roślin- nością, unikają jezior leśnych i gór. W czasie wędrówki, w marcu i w październiku, duże stada tych kaczek wypoczywają na wy- brzeżach Morza Północnego i Bałtyku, gdzie niewielka ich liczba także zimuje. Więk- szość wędruje dalej aż do zachodnioeuropejs- kich wybrzeży i obszaru wokół Morza Śród- ziemnego, nieliczne trafiają do tropikalnej Afryki. W Polsce świstun jest bardzo nieliczny (20-50 par lęgowych, głównie na północy kraju). Lęgi: Kaczory tokują prezentując złotożółte pióra na czole i wydłużone pióra na grzbiecie. Pary dobierają się na zimowisku lub podczas wędrówki i trzymają się razem do okresu lę- gowego. Wracają w marcu i kwietniu. Niektóre kaczory towarzyszą samicy aż do wylęgu mło- dych i pomagają w ich wychowywaniu. W lipcu samce pierzą się w skromną szatę o ubar- wieniu podobnym do samicy, a zaledwie 3 ty- godnie później, w drugim pierzeniu, otrzymują ponownie szatę godową. Gniazdo jest obficie wysłane puchem, którym samica przykrywa jaja na czas żerowania. W zniesieniu 6—10 jaj długości 54 mm, okres lęgowy w maju i w czerwcu, wysiadywanie trwa 22-23 dni. Pożywienie: Głównie zielone części roślin. 110 111 Cyraneczka (Anas crecca) fc ^fc,j|B Wygląd: Najmniejsza —«------——°J- od października do czerwca ozdobną szatę godową, która z dale- ka nie przyciąga wzroku, ale z bliska wygląda kolorowo. Pióra podogonowe są żółte, boki głowy zdobi ciemnozielony owal z jasnym obrzeżeniem. Samca w szacie spoczynkowej i samicę cyraneczki w każdej szacie łatwo pomylić z nieco większą samicą cyranki, tym bardziej że obie płci tych gatunków mają zie- lone lusterka na skrzydłach (cyranka nieco bledsze). Dziób cyranki jest raczej prosty, cy- raneczki natomiast lekko zadarty. Charaktery- styczny, donośny głos brzmi „krii- krik". Sami- ca kwacze wysokim głosem; w stadzie ptaki porozumiewają się szybkim ,,gę-gę-gę". Cy- raneczki są najlepszymi lotnikami wśród na- szych kaczek. Z wody do lotu podrywają się prawie pionowo i w gęstych stadkach wykonu- ją niskie, koszące zwroty. Są bardzo towarzys- kie, ale niechętnie i rzadko mieszają się z in- nymi gatunkami kaczek. Szczególnie aktywne są o zmierzchu i w czasie jasnych, księżyco- wych nocy; w dzień lubią sobie pospać w go- dzinach południowych. Środowisko: Teren występowania cyraneczki tworzy liczący kilka tysięcy kilometrów szero- kości pas biegnący przez całą Eurazję i Ame- rykę Północną - od tundry na północy do subtropikalnych obszarów na południu, gdzie ten areał już jednak nie jest ciągły. Amerykań- ski podgatunek uważany jest tam za osobny gatunek. W Polsce cyraneczka dawniej była dość liczna, obecnie znanych jest jedynie ok. 140 stanowisk lęgowych tych kaczek (głównie na niżu i obu pojezierzach). Należy do ptaków łownych z czasem ochronnym. Cyraneczki gnieżdżą się na mniejszych lub większych sta- wach i jeziorach słodkowodnych z obfitą roś- linnością brzegową i gęstą florą podwodną, na północy także na ubogich w pożywienie jezio- rach na torfowiskach wysokich, jeżeli tylko otacza je pas trzcin. Zimą wybierają jeziora i laguny z nagimi wysepkami żwirowymi i pia- skowymi jako bezpieczne miejsca wypo- czynkowe. Cyraneczki są ptakami wędrowny- mi; zimują przede wszystkim wokół Morza Śródziemnego i na szlaku łączą się w duże stada. Lęgi: Toki zaczynają się późną jesienią, ale dopiero na przedwiośniu następuje ich szczyt. Ptaki wtedy łączą się pary, które trzymają się razem niecałe pół roku. Kaczory wykonują podobne tańce z figurami jak kaczory krzyżó- wek. Wszystkie ruchy wykonywane są jednak tak szybko, że trudno nadążyć za nimi wzro- kiem. Miejsce na gniazdo wybiera kaczka. Jest ono zwykle dobrze ukryte wśród gęstej roślinności, czasami daleko od wody. Gniazdo jest dołkiem wysłanym mniej lub bardziej ob- ficie źdźbłami traw; z czasem wypełnia się puchem. Okres lęgowy od połowy maja do końca czerwca; w zniesieniu 8-10 jaj długości ok. 45 mm, wysiadywanych 21-23 dni. Wysia- duje kaczka, kaczor czuwa w pobliżu. Niektóre samce czekają aż do wyklucia się młodych i pomagają przy ich wychowywaniu. Pisklęta po wykluciu ważą ok. 20 g. Początkowo rodzi- na w ciągu dnia ukrywa się na brzegu i tylko w nocy ptaki wypływają na otwartą wodę. Po 3 tygodniach młode są już samodzielne i opu- szczają rodzinę. Jednocześnie cyraneczki od- latują z terenów lęgowych. Potem przechodzą całkowite pierzenie, tracą zdolność lotu, żyją w ukryciu w trzcinach. Pożywienie: Cyraneczki są wszystkożerne: czasem zjadają więcej pokarmu zwierzęcego, innym razem z przewagą roślinnego. Na wios- nę większą część ich pożywienia stanowią larwy komarów, chruścików, kiełże zdrojowe oraz robaki, jesienią przeważają nasiona traw i pędy roślin wodnych i bagiennych. W czasie zimowania w lagunach podstawą pożywienia bywają małże. Jeśli to możliwe, kaczki te że- rują w bardzo płytkiej wodzie lub, pływając, zjadają rośliny tuż pod powierzchnią zanurza- jąc głowę w wodzie. Przecedzają muł na błot- nistym brzegu na linii wody lub gruntują, ale z powodu niewielkiego wzrostu jedynie na głę- bokość dłoni. 112 Cyranka (Anas querquedula) Wygląd: Trochę wię- ksza od cyraneczki: długość ciała 38 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 65 cm. Kaczor w szacie godowej z białą smugą w kształ- cie brwi od oka po tył szyi. Samica i samiec w szacie spoczynkowej bardzo podobne do cyraneczki, ale upierzenie bardziej kontrastowe i z dużą, szarą plamą na skrzydłach widoczną szczególnie w locie. Za- wołanie godowe kaczorów „kerr-krereb". Środowisko: Występuje w Eurazji w strefie lasów liściastych i mieszanych, na południu aż do pasa stepów. W tym stuleciu cyranki roz- szerzyły swój areał występowania w kierunku północnym. W Ameryce występuje bliźniaczy gatunek: cyranka modroskrzydła (Anas dis- cors); oba gatunki wywodzą się ze wspólnego pnia. Cyranka jako jedyna z kaczkowatych za- mieszkuje łąki zalewowe z małymi oczkami wody, niewielkie stawki otoczone turzycowis- kami i trzcinowiska wokół płytkich jezior. Pro- wadzi tryb życia podobny do chruścieli: chodzi, brodzi po wodzie, pływa i prześlizguje się zrę- cznie przez niemal nieprzenikniony gąszcz roś- lin strefy płycizn. Ponieważ lody ścinające zimą jej środowisko czynią je niemożliwym do za- mieszkania przez kaczki, cyranka odlatuje na zimę. Wędruje nocą i zimuje bardziej na połu- dnie niż pozostałe gatunki kaczek europejskich. Lęgi: Kaczory tokują już podczas wędrówki wiosennej; ich tańce przypominają toki sa- mców krzyżówki. Gwiżdżą z odrzuconą do tyłu głową, a nawet prezentują loty godowe z nie- zwykłymi uderzeniami skrzydeł i różnymi poza- mi, Gnieżdżą się na suchych miejscach bagnis- tego zwykle otoczenia, gdzie dziobem i piersią wyciskają dołek w ziemi. Okres lęgowy w maju i czerwcu, w zniesieniu 8-11 jaj długości ok. 45 mm, wysiadywanych przez 21-23 dni. Pożywienie: Pokarm odcedzają głównie z po- wierzchni wody, mniej gruntując; zbierają owady wodne, robaki, pędy i korzenie roślin wodnych, nasiona. Rożeniec (Anas acuta) Wygląd: Smukła ka- czka z długą szyją, którą trzyma wysoko jak łabędzie. Długość ciała ok. 56 cm. Ogon u samic spiczasty, u samców przecho- dzący w długi 6-10 cm „rożen" widoczny zarówno na wodzie, jak i w powietrzu. Lata szybko, nagłymi świszczą- cymi uderzeniami skrzydeł. Przed wylądowa- niem obraca długą szyją na boki. Środowisko: Rożeniec jest ptakiem północne- go pasa lasów iglastych. Na południowym krańcu swoich terenów lęgowych liczba ptaków waha się z roku na rok. W Polsce jest skrajnie nielicznym (zagrożonym wy- marciem) ptakiem lęgowym (100-150 par). Gnieździ się głównie w dwóch ostojach: na bagnach Biebrzańskich i nad środkową Wartą. Gniazdo zakłada na płytkich, muli- stych stawach otoczonych trzciną i na roz- ległych mokradłach z dużymi, otwartymi powierzchniami wodnymi, unika wód oto- czonych lasem. Część rożeńców zimuje w śro- dkowej i zachodniej Europie oraz wokół Morza Śródziemnego, nieliczne lecą dalej aż do Af- ryki Równikowej. W czasie wędrówki zatrzy- muje się w zatokach morskich, słonawych ujściach rzek, przymorskich jeziorach i na wy- brzeżach mórz. Lęgi: Kaczory odbywają toki w czasie wędró- wki wiosennej przybierając określone pozy, z niezwykłym ustawieniem skrzydeł i melodyj- nie gwiżdżą. Na tereny lęgowe rożeńce docie- rają już połączone w pary. Samce towarzyszą samicom do połowy okresu lęgowego. Gniaz- do w suchym miejscu, w odległości do 100 m od wody. W zniesieniu 7-10 jaj (długości 55 mm); okres lęgowy w kwietniu i w maju; czas wysiadywania ok. 23 dni. Kaczka siedzi na jajach wytrwale, szczególnie pod koniec wy- siadywania; płoszona, wytryskuje strumień ka- łu ponad gniazdem. Pożywienie: Zwierzęce i roślinne zdobywane w czasie gruntowania. 114 115 Płaskonos (Anas clypeata) t» ~/^^ZJ Wygląd: Charakterys- '• rj%BH 1 tyczny' łyżkowaty Jk yi I dziób - ta cecha Jl^T^s I pozwala rozpoznać 1 y^J płaskonosa nawet ^>^^^^±^~-\ w locie. Obie płci ^^~—]^''$S^f] z jasnymi, szaronie- bieskimi pokrywami skrzydłowymi i ciemniejszymi, zielonkawymi lusterkami. Kaczor w szacie godowej ma poły- skliwą ciemnozieloną głowę i białą pierś, boki lśniąco rdzawoczerwone. Pływają dosyć głęboko zanurzone w wodzie z głową odchylo- ną do tyłu. Są mniej bojaźliwe niż większość kaczek. Lecą wolno z gwiżdżącym szumem skrzydeł. Nieco mniejsze od krzyżówki: długość ciała ok. 51 cm (krzyżówki - 58 cm). Głos kwaczący. Aktywny raczej nocą. Środowisko: Teren lęgowy płaskonosów rozciąga się przez Eurazję (bez jej obszarów północnych i krajów śródziemnomorskich) i Amerykę Północną. Płaskonos w tym stuleciu rozszerzył swój areał na północ. W Polsce należy do nielicznych ptaków lęgowych (gnie- ździ się ok. 1500 par). Jest ptakiem nizin - żyje na płytkich jeziorach słonych i słodkowodnych o mulistym dnie i za- rośniętych brzegach. Ptaskonosy potrzebują gęstej roślinności przybrzeżnej na miejsca od- osobnienia w czasie pierzenia, gdy okresowo nie mogą latać. Gnieżdżą się także nad leni- wie płynącymi wśród łąk i krzewów rzekami , / n ~^L (długość ciała ok. 41 «' L LV cm), bez widocznego ^g\je^L (• lusterka. Obie płci wy- T^^i \z& S'3^3'3- podobnie, fXjXj^X--L^ kaczora można roz- ^•Jj\fł/'l poznać po nieco dłuż- —3— "łJ szym czubie i nie- wielkich różnicach w rozmieszczeniu plam. W czasie pływania ogon sterczy dosyć wyso- ko, a pierś jest głęboko zanurzona w wodzie. Utną; lot szybki. Środowisko: Bardzo częsta na stepowych je- ziorach w Azji Centralnej. W Europie rzadka nizin, starorzeczami z bagnistymi wodami i wysepkami trzcinowisk. Unikają jezior otoczonych lasami oraz wartko płynących rzek. Lęgi: W czasie toków, które zaczynają się już w trakcie wędrówki wiosennej, daje się zauważyć przede wszystkim pływanie w koło i skłony głową. Na teren lęgowy ptaskonosy przybywają zwykle już połączone w pary. W połowie okresu lęgowego (w lipcu) kaczory opuszczają swoje kaczki i pierzą się w odoso- bnionym miejscu: przybierają skromną szatę spoczynkową, którą już od sierpnia znowu za- mieniają na ozdobną, godową. Początek lęgów od połowy maja i w czerwcu, w zniesie- niu 7-11 jaj długości 52 mm, wysiadywanych 22-23 dni. Pożywienie: Płaskonos odcedza swoim dłu- gim, siedmiocentymetrowym dziobem wierz- chnią warstwę wody lub płynny muł zdobywa- jąc przy tym drobne owady wodne i ich larwy, skorupiaki oraz inne małe bezkręgowce. W czasie jesiennej wędrówki żeruje często razem z siewkowcami na wilgotnych łachach mułu, które w czasie odpływu pozostają na plażach. Dziób płaskonosów jest spośród wszystkich kaczych dziobów najdoskonalszym urządzeniem filtrującym: górna i dolna jego część wyposażone są w grzebień bardzo dro- bnych rogowych blaszek, które zatrzymują po- karm, gdy kaczka zamyka dziób i językiem wypycha wodę. i mało zbadana; częściej występuje tylko przy ujściu rzeki Guadalkiwir w Andaluzji. Wybiera stojące lub wolno płynące wody słone i słodkie z mulistym podłożem i obfitą roślinnością przy- brzeżną. Wędrowna; zimuje na nizinach Indii, błotach Eufratu, a częściowo także na południo- wych wybrzeżach Morza Śródziemnego. Legi: Gniazdo zawsze dobrze ukryte w zaroś- lach na brzegu, z rzadka wykorzystuje gniazda wron. Okres lęgowy w czerwcu i w lipcu, w zniesieniu 7-12 jaj wysiadywanych przez 25-27 dni. Pożywienie: Owady, ślimaki, pędy roślin, liś- cie i nasiona. Kaczka jarzębata (Marmaronetta angustirostńs) 116 ^fW V 117 Pozostałe kaczki Na następnych stronach zostaną przedsta- wione pozostałe grupy dużej rodziny kacz- kowatych: grążyce (kaczki nurkujące), edredony, kaczki morskie, sterniczki oraz tracze. Grupa grążyc obejmuje gatunki, które w dużym stopniu przystosowały się do ży- cia na wodzie i rzadko wychodzą na ląd. Ich ciała są krępe i przysadziste, spłasz- czone, przypominają kroplę wody. Od ka- czek właściwych (pływających) można je odróżnić z daleka po innym położeniu ogo- na w czasie pływania: u grążyc leży on płasko na wodzie, co spowodowane jest także głębszym zanurzeniem tułowia tych kaczek, a to z kolei stanowi warunek dob- rego nurkowania. Grążyce mogą unieść się w powietrze tylko po rozbiegu na wodzie. W powietrzu za to są szybkimi i wytrwałymi lotnikami i w czasie wędrówki pokonują duże odległości. Nurkują często i bez wysi- łku, większość pokarmu zdobywają z dna, od razu też połykają swoją zdobycz. Jedzą dużo mniej roślin niż np. kaczki właściwe, odżywiają się raczej pokarmem zwie- rzęcym. Proporcja obu rodzajów pokarmu zależy od upodobań danego gatunku i od podaży pokarmu. Upierzenie obu płci jest zróżnicowane. Samica nie ma jednak ubar- wienia ziemistobrązowego, jak to jest u ka- czek właściwych, ale jest raczej jednolicie ciemna. Grążyce nie mają metalicznie po- łyskującego lustra na skrzydle. Na tylnym palcu znajduje się płatek błony pławnej. Jeśli chodzi o toki i opiekę nad rodziną w czasie lęgów, różnice w porównaniu z kaczkami właściwymi są niewielkie. Mło- de kaczęta wykluwają się pokryte jednoli- cie ciemnym puchem. Już w pierwszych dniach potrafią pływać i uciekać zręcznie nurkując. Do grążyc należą głowienka, podgorzałka, czernica, ogorzałka, hełmiatka i mandaryn- ka. Ten ostatni gatunek, zamieszkały na Dalekim Wschodzie, zaaklimatyzował się w wielu miejscach Europy: barwne manda- rynki - ozdoba stawów w parkach - trak- towane są jak domowe, na wpół oswojone zwierzęta; chętnie przyłączają się do na- szych dzikich kaczek. Kaczki morskie są wspaniałymi pływakami, poruszającymi się pewnie wśród fal ocea- nu. Nurkują długo i bardzo głęboko, ponie- waż swoje pożywienie zdobywają głównie na dnie morza. Należą tu gągoł i sierpiec, birginiak, edre- don, turkan, markaczka, uhla, lodówka i ka- mieniuszka. Wszystkie one zamieszkują zi- mne morza na północy, na lęgi wybierają jednak wody słodkie. Upierzenie samców jest ciemne, często czarne, samic brą- zowe. U dwóch gatunków edredonów spok- rewnionych z nimi lodówek i birginiaków samce zwracają uwagę kontrastowym bia- ło-czarnym upierzeniem, u pozostałych ga- tunków samce wyróżniają się barwnymi plamami na głowie lub dziobie. Kaczki mo- rskie, podobnie jak inne kaczki, odzywają się różnymi głosami w zależności od płci: samce gwiżdżą, natomiast samice skrzypiąco skrzeczą. Inną grupę tworzą sterniczki, które zalicza- ją się do najrzadszych ptaków wodnych Europy. Do południowoeuropejskiej sterni- czki dołączyła ostatnio sterniczka jamajska (Oxyura jamaicensis) z Ameryki Północnej, która od kilku lat gnieździ się z powodze- niem w Anglii. Małe sterniczki z dużą gło- wą i z pionowo wyprostowanym, długim ogonem zwracają uwagę w szacie godowej lśniąco niebieską, nabrzmiałą nasadą dzioba - są łatwe do odróżnienia od innych gatunków tej grupy ptaków dzięki tym ce- chom. Ostatnią grupą kaczek są tracze, do któ- rych niektórzy ornitolodzy zaliczają kaczki morskie, mimo że wyglądają one zupełnie inaczej. 118 Głowienka (Aythya ferma) Wygląd: Długość ciała 46 cm. Samiec w szacie godowej z charakterystyczną, rdzawoczerwoną gło- wą i szyją, popiela- tym wierzchem, cza- rną piersią i białymi bokami tułowia. W szacie spoczynkowej moż- na go rozpoznać po lśniących, czerwonych oczach i czarnym dziobie z niebieskoszarym, poprzecznym paskiem. Skromnie upierzona, brązowawa samica ma na dziobie podobny pasek, ale mniej wyraźny. Oczy brązowe. Z bliska na upierzeniu jej pleców widoczne poprzeczne prążki. Niechętnie latają. Aby się wznieść w powietrze biorą krótki, rozbieg z powierzchni wody. Rzadko wychodzą na ląd. Środowisko: Głowienka pierwotnie występo- wała na wschodnioeuropejskich jeziorach ste- powych. W ostatnich stu latach stopniowo roz- szerzyła swój areał na środkową i zachodnią Europę, a także w kierunku północnym i obec- nie na niektórych terenach Europy Środkowej (na przykład na niżu w Polsce) zaliczana jest do najczęściej występujących kaczek. Na wschodzie gnieździ się zarówno na słonych i gorzkich jeziorach, jak i na płytkich, zaras- tających stawach i jeziorach z dobrze rozwi- niętym pasem trzcin. Na zachodzie Europy zakłada gniazda na niektórych sztucznych zbiornikach wodnych czy stawach rybnych. Głowienki są ptakami wędrownymi. Wscho- dnie populacje zimują na Morzu Kaspijskim, na jeziorach stepowych Turcji, w Afganistanie, w północnych Indiach, w delcie Nilu i w górę Nilu aż po Sudan. Duża część środkowoeuro- pejskich głowienek zimuje w zachodniej i po- łudniowej Europie, część na północ od Alp, na dużych jeziorach ich przedgórza. W niektórych zachodnich miastach spotyka się je w miejs- kich parkach. W Polsce jest średnio licznym ptakiem lęgowym. Należy do ptaków łownych z czasem ochronnym. Lęgi: Szczytowy okres toków przypada na ma- rzec, gdy grupy kaczorów, jeszcze w trakcie wędrówki do miejsc lęgowych, prezentują się kaczkom np. w pozie „odrzucanie głowy do tyłu" lub „kładzenie się płasko na wodzie". Nastrój tokowy osiąga punkt kulminacyjny w godzinach wieczornych i ciągnie się długo w noc, zwłaszcza księżycową. Do tworzenia się par dochodzi zwykle dopiero w kwietniu i w maju na wodach lęgowych. Na początku wysiadywania kaczor czeka przed trzcinowis- kiem na swoją samicę i towarzyszy jej przy szukania pokarmu. W miarę upływu czasu wy- siadywania więzy między parami rozluźniają się i większość tych sezonowych małżeństw rozpada się jeszcze przed wykluciem się mło- dych. Niektóre samice budują gniazda pływa- jące w trzcinach lub w gęstej roślinności przy- brzeżnej, ale tak blisko wody, aby niepokojone mogły szybko odpłynąć lub dać nurka. Samica potrafi nadbudować pływające gniazdo w ra- zie wezbrania wody, nawet jeżeli są w nim już wszystkie jaja (w liczbie 6-10). Wysiadywanie zaczyna się po złożeniu ostatniego, tak że wszystkie pisklęta wykluwają się jednocze- śnie. Początek lęgu w maju i w pierwszej połowie czerwca, wysiadywanie trwa 24-26 dni. Przed opuszczeniem gniazda samica na- krywa jaja materiałem z brzegów gniazda. Wraz z upływem czasu wysiadywania gniazdo wypełnia się puchem, który także służy do przykrywania jaj. Młode nurkują już pierwsze- go dnia po wykluciu. W drugim dniu potrafią szukać na dnie pożywienia dla siebie. Najchę- tniej jedzą bogaty w białko pokarm zwierzęcy, jak larwy komarów i chruścików. Młode zaczy- nają latać po 2 miesiącach i wtedy rodzina rozprasza się. Pożywienie: W zależności od składu żywych organizmów w wodzie głowienki są mięso- lub roślinożerne. Niewielką część pokarmu, np. rzęsę, zbierają z powierzchni wody, równie niewielką z jej głębi zanurzając głowę, głów- nie jednak żerują w czasie nurkowania. Przy tej ostatniej czynności posługuje się wyłącznie szeroko rozstawionymi nogami. Zwykle gło- wienki nurkują w płytszej wodzie, ale potrafią także nurkować na głębkość ponad 4 m. Sku- bią na dnie wody rośliny, przede wszystkim ramiennice, wywłóczniki i rdestnice, które zja- dają pod wodą. Szczególnie aktywnie poszu- kują pożywienia od zmroku do północy. 120 121 Podgorzalka (Ayłhya nyroca) Wygląd: Dużo mniej- sza od krzyżówki: długość ciała ok. 41 cm. Obie płci podo- bnie ubarwione. W szacie godowej ka- czor z lśniącym, ka- sztanowobrązowym upierzeniem na głowie, szyi, piersi i bokach tułowia, kaczka bledsza. W szacie zimowej samiec ciemnobrązowy, ale oko z białą obwó- dką jak w szacie godowej, dziób z ciemno- szarą nasadą i jasnym, łupkowoszarym koń- cem. Ważną cechą rozpoznawczą gatunku jest biała plama z piór pod ogonem, odcinająca się prostą linią od ciemno upierzonego brzu- cha. Na rozpostarych w locie skrzydłach wido- czny szeroki, biały pasek. Bardzo milcząca. Samica wydaje charczący dźwięk „charrr" przy wzlocie, podobnie starsza młodzież. Sa- mce tylko w czasie toków cicho gwiżdżą. Środowisko: Podgorzałka spotykana jest prze- de wszystkim na jeziorach i stawach pustynnej i półpustynnej strefy Azji i tam miejscami jest najliczniejszym gatunkiem kaczki. W Europie Środkowej gnieździ się regularnie w niewielu miejscach, najczęściej na J. Nezyderskim. Stan liczebny tych kaczek w Europie Środko- wej obecnie się ustabilizował. Częstsza jest natomiast podgorzałka w południowej Hiszpa- nii i w północnej Afryce. W Polsce jest nielicz- nym ptakiem lęgowym o nierównomiernym rozmieszczeniu. Najwięcej par lęgowych obserwowano w dolinie Baryczy na Dolnym Śląsku, w okolicy ujścia Sanu do Wisły i na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Zasiedla płytkie stawy i jeziora nizin z szero- kim pasem trzcinowisk, czasami nawet bardzo małe zbiorniki wodne. Najchętniej przebywa na wodzie między trzcinowiskiem a pasem pływających liści grążeli lub lilii wodnych, na nieco głębszej wodzie. Na wschodzie gnieździ się często także na jeziorach słonych i gorz- kich. Wędruje nocą; część ptaków zimuje nad Morzem Śródziemnym, część w środkowej Azji, nad Morzem Kaspijskim i w północnych Indiach. Zimą występuje licznie na rozlewis- kach w delcie Nilu. Nieliczne podgorzałki zi- mują także w zachodniej i środkowej Europie. Lęgi: Kaczory tokują od przedwiośnia do maja pełnymi wyrazu ruchami i pozami, jak kiwanie i ukłony głową w czasie pływania, odrzucanie głowy do tyłu, prezentowanie białych partii upierzenia i potrząsanie głową. Zawołanie to- kowe to ciche „wiuuu". Samica buduje gniazdo zwykle w najgęstszych szuwarach. Nierzadko do gniazda prowadzi wąska, wydeptana ścież- ka przypominająca tunel w gąszczu zarośli. Zwykle jest ono otoczone ze wszystkich stron wodą. Początek lęgu od połowy maja do poło- wy czerwca, czas wysiadywania 24-25 dni. W zniesieniu 7-11 jaj długości ok. 52 mm. Czasami dwie samice składają jaja do jednego gniazda, ale zwykle wykluwa się tylko część piskląt. Na początku wysiadywania kaczor cze- ka na wodzie na swoją kaczkę i w czasie przerw towarzyszy jej przy poszukiwaniu poży- wienia. Gdy w połowie czerwca wykluwają się pierwsze pisklęta, opuszcza rodzinę. Młode kaczki polują początkowo na wodzie na owady, próbują także łapać przelatujące wa- żki. Pierzenie się kaczorów trwa aż do paź- dziernika, ale już we wrześniu zaczyna się drugie pierzenie, które kaczorom przywraca ich wspaniałą szatę godową. Pożywienie: Podgorzałka nurkuje chętnie i zrę- cznie, ale tylko na głębokość do 1 metra, pod wodą zostaje jedynie przez kilka sekund. Wyry- wa z dna rośliny i wynosi je wraz z korzeniami na powierzchnię, wybiera dziobem niektóre czę- ści roślin i połyka je. Oprócz tego często grun- tuje, pływając w koło z zanurzoną głową, a tak- że przecedza wodę z powierzchni. W ten sposób zdobywa brunatnice, wywłócznik i rzęsę wodną - najważniejsze rośliny w jej pożywieniu. Jesie- nią, ale przede wszystkim zimą pływające w wo- dzie nasiona stanowią część pokarmu. Poza tym zbiera larwy komarów i chruścików, ślimaki, kijanki i małe żabki. W Niemczech należy do ptaków łownych, ale chronionych przez cały rok. W Polsce została wykreślona ze spisu ptaków łownych. We wschodniej Europie, a jeszcze bar- dziej na terenach zimowania poluje się na nią intensywnie, gdyż jest bardzo ceniona ze wzglę- du na smaczne mięso, Na dolnej fotografii znaj- duje się pojawiająca się u nas czasami australij- ska podgorzałka - uciekinierka z ogrodu zoolo- gicznego. 122 123 Czernica (Aythya fuligula) *':. ,--'-;?| Wygląd: Często nur- '• fflwi I M3ca kaczka śred- Jt ftrf I niej wielkości; dłu- AJkc^ 1 gość ciała 43 cm; ka- *w*-^\^H czor ma charaktery- /~yl%^€~| styczną, nie do pomy- }cd~-v•>?^V^i J 'er|ia szat? godową, samica skromnie ubarwiona. Czub z piór u kaczora w szacie spoczynkowej krótki i mato widoczny. Samice mogą się różnić: boki ciata i pokrywy podogo- nowe bywają bardziej lub mniej rozjaśnione, u nasady dzioba widoczny biaty pierścień lub biata plama: są bardzo podobne do samic podgorzatki i trudno je odróżnić, ale tylko samica czernicy ma zawsze - co prawda nie- wielki - czub na karku. Głos samicy skrzeczą- cy, samca gwiżdżący. Środowisko: W ostatnich 150 latach czernica znacznie rozszerzyła swój zasięg lęgowy na południe i zachód. W Europie Środkowej miej- sca jej gniazdowania są dosyć rozproszone. Gęściej występują tylko na terenach nad Bał- tykiem i Morzem Północnym i na jeziorach na przedgórzu Alp. W Polsce najliczniejsza jest na Pomorzu, na Mazurach i w bagiennych dolinach Biebrzy, Narwi i Warty. Także i u nas powiększa swój zasięg, sięgając już do połu- dniowo-wschodniej części kraju. W wyborze miejsca lęgu czernica nie jest zbyt wybredna. Idealnym dla niej biotopem jest średnio głębokie, otoczone szuwarami jezioro z bogatą florą podwodną i otwartymi lustrem wody. Miejscami zasiedlają także zbiorniki za- porowe na rzekach i małe stawy. Gdzie- niegdzie zadomowiły się na miejskich sta- wach, gdzie współzawodniczą - na wpół oswojone - z krzyżówkami i śmieszkami o rzu- cane przez ludzi okruchy, zwykle wygrywając te „zawody", gdyż najlepiej nurkują. Czernice są ptakami wędrownymi; lecą prze- ważnie nocą, nisko, w gęstych stadach, z szu- mem skrzydeł. Na wschodnim Bałtyku duże stada zatrzymują się na dłużej, dopóki ostry mróz nie zmusi ich do dalszej wędrówki. Głó- wne miejsca zimowania leżą wokół Wysp Bry- tyjskich, na zachodnim Bałtyku i na jeziorach w pobliżu wybrzeży morskich. Część ptaków dociera nad Morze Śródziemne, nieliczne zi- mują nawet na południe od Sahary, w pasie Sahelu. Lęgi: Samce odbywają toki na wodzie w pierw- szych miesiącach wiosennych, popisując się różnymi pozami i zawierają sezonowe małżeń- stwa. Zawołanie tokowe kaczora brzmi jak kró- tki, przytłumiony gwizd. Samica wybiera miejs- ce na gniazdo najchętniej na wysepce i tuż nad wodą, jeżeli to możliwe, w pobliżu kolonii mew lub rybitw. Wśród trzcin, w gęstej trawie lub wrzosie układa stosik z roślin wodnych, cza- sem wystarcza jej dołek ukryty w zaroślach Czernica potrafi przy wolno podnoszącym sie poziomie wody podwyższyć gniazdo. Wyściółke tworzy jedynie niewielka ilość puchu. W znie- sieniu średnio 7-10 jaj długości ok. 58 mm. Początek lęgu od połowy maja do połowy czer- wca, czas wysiadywania 23-25 dni. Często zda- rza się, że czernice składają jaja do obcych gniazd, widocznie widok cudzych jaj pobudza je do składania tam własnych. Zaobserwowa- no, jak dwie samice wspólnie odbywały lęgi w jednym gnieździe. Po wykluciu się piskląt samica zwykle zjada skorupki. Młode potrafią od pierwszego dnia nurkować, ale w pierwszym tygodniu szukają pożywienia prawie wyłącznie na powierzchni wody i zja- dają przede wszystkim larwy komarów i chru- ścików. Od razu są samodzielne i po tygodniu nie potrzebują już opieki matki. Samica opusz- cza swoje młode, gdy mają 2 miesiące i nie potrafią jeszcze wtedy dobrze latać. Pożywienie: Pożywienie zdobywane jest wyłą- cznie pod wodą. Kaczki nurkują po nie w dzień i w nocy, zwykle do 7, czasami do 14 m głębokości. Z łatwością pozostają pod wodą do 30 sekund. Główny pokarm stanowią małże i ślimaki, w morzu przede wszystkim omułek jadalny i sercówki, w słodkich wodach racicznice. Dlatego ptaki zbierają się właśnie tam, gdzie znajduje się dużo racicznic. Potra- fią także łowić małe rybki i zjadać je pod wodą. Poza tym odżywiają się - przede wszy- stkim w zimie - pływającymi po wodzie nasio- nami roślin. Z powodu odżywiania się zwie- rzętami morskimi ich mięso ma silny smak tranu; mimo to myśliwi polują na nie. W Polsce czernicę zaliczano do ptaków łownych (z cza- sem ochronnym). 124 125 Ogorzałka (Aythya marila) Wygląd: Długość cia- ła ok. 48 cm. Kaczora w szacie godowej łat- wo rozpoznać po cza- rnej głowie z zie- lonkawym połyskiem, jasnoszarym grzbie- cie z poprzecznymi, ciemniejszymi falami oraz białych bokach cia- ła. W szacie spoczynkowej obie płci oraz mło- de ptaki trudno odróżnić z daleka od czernic. Z bliska pewną wskazówką może być - przy- najmniej zaznaczony - czub z piór na karku we wszystkich szatach dorosłych czernic. Jas- na plama wokół uszu u samicy zimą jest nie- wyraźna lub wyblakła, także biały pierścień wokół dzioba nie stanowi dobrej cechy rozpo- znawczej, ponieważ może być słabo za- znaczony, podobnie jak u niektórych czernic. Pewnym znakiem, ale możliwym do zaobser- wowania jedynie z bliska, jest forma dzioba: dziób ogorzałki w najszerszym miejscu jest prawie 40% szerszy od zwężenia przed nasa- dą dzioba, u czernicy natomiast najwyżej o 20%. Nierzadko lecą w długich, ale luźnych łańuchach, lot z szumem skrzydeł, chętnie wtedy wydają głos „karr-karr". W okresie to- ków kaczory gruchają i gwiżdżą. W zachowa- niu bardzo podobne do czernicy; oba gatunki często tworzą mieszane stadka. Środowisko: Ogorzałka jest ptakiem północy. Gnieździ się na większych jeziorach torfowis- kowych i tundrowych, najchętniej w pobliżu kolonii mew i rybitw. Na północy dochodzi aż do granicy tundry krzewinkowej; na Islandii jest najpopularniejszą kaczką. Ich liczbę w Finlandii szacuje się na 1000 par lęgowych, dużo więcej gnieździ się w północnej Rosji. W Polsce lęgnie się zniezwykle rzadko. Wędrowna; pojawia się w stadach w końcu października i na początku listopada na środ- kowoeuropejskich wybrzeżach Morza Półno- cnego i Bałtyku; pozostaje tam aż do marca. Największe stada zatrzymują się w osło- niętych zatokach, na wattach Morza Północne- go i w ujściach rzek, zawsze w pobliżu wy- brzeży morskich. Często zimują na niemiec- kich jeziorach na północy, a niektóre wędrują z biegiem rzek aż do wielkich jezior na przed- górzu Alp, a nawet do Morza Śródziemnego. Populacje syberyjskie wędrują przede wszyst- kim nad Morze Czarne i Kaspijskie, część także nad Morze Śródziemne. Najchętniej przebywają na wodzie głębokości 3-4 m, gdzie na dnie żyje dużo małży. Lęgi: Nie różnią się w zasadzie od lęgów czernicy. Ptaki docierają od połowy kwietnia do połowy maja do miejsc lęgowych, zwykle już połączone w pary. Gniazda zakładają naj- chętniej na wysepkach, prawie zawsze tuż przy wodzie, tak że mogą do niego dopłynąć, a tam, gdzie na to pozwala głębokość wody, docierać do gniazda nurkowaniem. Często wiele gniazd leży blisko siebie tworząc małe, luźne kolonie. Gniazda czasami są bardzo do- brze ukryte, a czasami zupełnie na widoku, W podmokłych miejscach jest to stosik ułożo- ny z kawałków roślin, w suchych bywa to tylko dołek, ale zawsze obficie wysłany piórkami puchu. Często ogorzałki i czernice znoszą wzajemnie jaja do swoich gniazd. Początek lęgów - koniec maja lub początek czerwca, czas wysiadywania 24-26 dni. Ponieważ kacz- ka zaczyna wysiadywać pod koniec składania jaj, wszystkie pisklęta wykluwają się w ciągu 24 godzin, zwykle w końcu czerwca lub na początku lipca. Młode nie muszą nic jeść pier- wszego dnia, podobnie jak i inne ptaki, ponie- waż spożywają jeszcze resztki żółtka. Gdy zacznają odczuwać głód, łapią owady i ich larwy na powierzchni wody. Pożywienie: Żerują przeważnie nurkując, rza- dko głębiej niż na ok. 4 m. Pokarm stanowią przede wszystkim małże i ślimaki morskie. Oprócz tego żywią się skorupiakami, owadami wodnymi i roślinami. W rosyjskiej części Bał- tyku ogorzałki są chwytane od lat w celach konsumpcyjnych. W tym celu tuż pod powierz- chnią wody rozciąga się wielkie sieci: wypły- wające po nurkowaniu ptaki zaplątują się w nie i duszą. 126 127 Hełmiatka (Netta rufinaj Wygląd: Duża, ma- sywna kaczka (ciężar do 1 kg), długość cia- ła 56 cm. Z wyglądu jest czymś pośrednim między kaczką właś- ciwą a grążycą. Ka- czory w szacie go- dowej mają lisiorudą głowę i szyję, dziób, nogi i oczy karminowoczerwone. Samica ma dziób szary z czerwonawym czubkiem. Pióra na głowie, szczególnie u kaczora, są sute, dłuższe i sterczące, co sprawia, że samiec ma wyraźnie dużą głowę, jakby nałożony hełm. W szacie spoczynkowej kaczor ma głowę sza- rą, poza tym jest bardzo podobny do samicy. Hełmiatki często nurkują i pozostają pod wodą ponad pół mminuty. Z wody mogą poderwać się po krótkim rozbiegu. Na ląd wychodzą często, aby się oczyścić i wypocząć. Milczące, głos trzeszczący. Środowisko: Jeziora zarośnięte szuwarami z odkrytym lustrem wody i bogatą florą pod- wodną, zimą także zatoki morskie. Kaczory w czerwcu opuszczają swoje samice i lecą czasem wiele setek kilometrów na pie- rzowiska, gdzie przechodzą całkowite pierze- nie i stają się na kilka tygodni niezdolne do lotu. Na krótki czas otrzymują szatę spoczyn- kową. Wkrótce po tym pierzeniu zaczyna się pierzenie częściowe, po którym na początku listopada kaczorom wyrasta ponownie szata godowa. Znanym miejscem pierzenia się ka- czek jest J. Bodeńskie. Lęgi: Od jesieni do wiosny kaczory tokują gromadnie; toki przebiegają według tradycyj- nego, ściśle ustalonego porządku. Podczas wędrówki wiosennej kaczki lecą już parami Miejsce na gniazdo wybiera samica i ona je buduje. Często kilka hełmiatek składa jaja do jednego gniazda. Wysiadywanie trwa 28 dni. okres lęgowy - maj i czerwiec; w zniesieniu 7-10 jaj. Pożywienie: Przewaga roślinnego. Hełmiatki gruntują w płytkiej wodzie i nurkują na głęb- szej wodzie do 4 m. Mandarynka (Aix galeńculataj Wygląd: Samiec w szacie godowej jest wyjątkowo kolorowo ubarwionym ptakiem, upierzenie samicy skromniejsze, z bia- łym pierścieniem wokół oczu. Szata spoczynkowa kaczora przypomina kolorem szatę samicy, jedynie dziób i nogi, choć bled- sze, zachowują barwy szaty godowej. Manda- rynki siedzą najchętniej na gałęziach nad wodą lub na kamieniach z niej wystających. Latają szybko i są bardzo zwrotne. Dosyć milczące. Środowisko: Mandarynki zasiedlają na Da- lekim Wschodzie teren lęgowy o średnicy ok. 1000 km. W Japonii żyją częściowo dziko, czę- ściowo oswojone jako ptaki ozdobne. Z powo- du oryginalnego upierzenia stały się ulubiony- mi ptakami w parkach europejskich i gdzienie- gdzie zaczynają ponownie dziczeć. W Anglii mandarynka należy w niektórych okolicach do miejscowej awifauny. Jest kaczka leśną - za- siedla chętnie rzeki z zalesionymi wyspami, jeziora śródleśne i laski łęgowe. Lęgi: Kaczory tokują wiosną; prezentują wspa- niałość swojego upierzenia wypinając mocno pierś i strasząc czub, na dodatek gwiżdżą miękko i melodyjnie. Kiedy para się dobierze, samiec idzie w milczeniu za nieustannie woła- jącą partnerką. Gnieżdżą się w spróchniałych pniach lub wy- soko położonych dziuplach, z których młode po jakimś czasie wyskakują na ziemię. Czasa- mi para ptaków zadowala się ciemnym gąsz- czem wśród nadrzecznych drzew gęsto obroś- niętych pnączami. Składanie jaj w czerwcu i w lipcu; w zniesieniu 9-12 jaj wysiadywanych przez 28-30 dni. Kaczka wysiaduje bardzo wy- trwale; zdarzało się, że siedziała na jajach. gdy ścinano sąsiednie drzewo. Młode są od razu bardzo żwawe. W razie zagrożenia nur- kują i chowają się wśród roślinności na brze- gu. Pod koniec okresu lęgowego kaczory pie- rzą się. Pożywienie: Zwierzęce i roślinne. 128 129 Gągoł (Bucephala clangula) ~^ Y-~-"';:-"" Wygląd: Kaczor J^KmŁ I w szacie godowej tyl- «' C*y> 3 ko czarno-biały, gło- 'S ^Lpr wa z P0tys^em zielo- S^ nym lub fioletowym; ^J: dłuższe pióra na y^SLl^r~\f\i^ skroniach tworzą jak- ----------2——-—^ by czuprynę, przez co głowa wydaje się wyjątkowo duża. Biała, owalna plama na policzku, złotożółte tęczów- ki, czarny dziób. Jednoroczne samce można poznać po matowej, czarnobrązowej głowie. Gągoła można pomylić z Sierpcem (zwanym też gągołem północnym) występującym na Is- landii (patrz str. 132). Samiec i samica w upie- rzeniu spoczynkowym mają brązowe głowy i szare grzbiety. Skrzydła we wszystkich sza- tach są ciemne z białymi paskami. Długość ciała ok. 46 cm. Te dosyć milczące ptaki roz- poznaje się w locie po z daleka słyszanym świście skrzydeł wytwarzanym przez pięć szczególnie wąskich i elastycznych lotek pier- wszorzędowych. Ten dźwięk służy jako sygnał utrzymujący stado w czasie nocnych węd- rówek. Ochryple brzmiące, trzeszczące zawo- łania przypominają głos gawrona. Gągoły pra- ktycznie nie wychodzą na ląd, ale w okresie lęgowym lubią siedzieć na gałęziach, często wysoko na czubkach drzew. Środowisko: Gągoł jest częstym ptakiem lęgo- wym strefy borealnych lasów iglastych. Grani- ca północna areału lęgowego pokrywa się z granicą lasów, granica południowa sięga miejscami daleko w lasy mieszane - czasem aż do Czech i Bawarii. W Polsce jest nielicz- nym ptakiem lęgowym, gnieździ sie przede wszystkim w pasie pojezierzy. Na miejsca gniazdowe wybiera najchętniej je- ziora i wolno płynące rzeki z zalesionymi brzegami. Jest ptakiem wędrownym; zimę spędza częściowo na morzu w zacisznych za- tokach i lagunach, częściowo także na czys- tych i głębokich jeziorach słodkowodnych. Du- że stada zimują na zachodnim Bałtyku, także wokół Wysp Brytyjskich i na zachodnich wy- brzeżach Europy. Populacje wschodnie wę- drują bezpośrednio na południe do Morza Ka- spijskiego i na wschodnie wybrzeża Morza Śródziemnego. Kilka tysięcy gągołów zimuje 130 na jeziorach przedgórza Alp.. W połowie zimy wiele gągołów z Morza Północnego i Bałtyku przenosi się na wody w głąb lądu, ale w po- bliżu wybrzeży. Lęgi: W czasie toków od lutego do kwietnia kaczor okrąża na wodzie swoją wybrankę trzy- mając szyję mocno wyciągniętą: często odrzu- ca na krótko głowę do tyłu, tak że dziób skie- rowany jest pionowo ku górze, lub kładzie ją na plecy. Wydaje przy tym przeraźliwy i dono- śny wysoki ton, który można oddać jako „knirr". Często toki odbywają sie w gro- madzie. Gągoły są dziuplakami. Na gniazda wybierają spróchniałe, dziuplaste drzewa mo- żliwie blisko wody, ale czasem i oddalone od brzegu o 1,5 km. Potrafią zmieścić się w dziu- pli dzięcioła czarnego, której otwór wejściowy ma zaledwie średnicę ok. 9 cm, unikają jednak dziupli z wejściem o średnicy powyżej 25 cm. Czasami gnieżdżą się na dnie spróchniałych drzew; zastanawiające, w jaki sposób pisklęta potrafią się z nich wydostać: prawdopodobnie wspinają się po ścianie pazurkami. Wykluwają się po bardzo długim wysiadywaniu - ok. 30 dni, ale już dobrze rozwinięte. Matka opusz- cza je zwykle po 2-3 tygodniach. Latać potra- fią dopiero mając 2 miesiące. Na terenie lęgo- wym gągoła można rozwieszać budki lęgowe i są one zasiedlane nawet w bliskim sąsiedzt- wie ludzkich osiedli: dawniej zawieszano takie budki, aby móc wygodnie wyjmować z nich smaczne, kacze jaja. Tam jednak, gdzie ludzie żyją w dobrobycie, cieszy ich widok kaczek w budkach lęgowych, podobnie jak z przyjem- nością obserwujemy szpaki gnieżdżące się w przygotowanych dla nich „domkach". Pisk- lęta wyskakują z otworu dziupli na ziemię, nawet z dużej wysokości, jeżeli z zewnątrz przywołuje je matka. Wierzch mają oliwkowo- brązowy, spód żółtobrązowy, przez oko bieg- nie czarny pasek. Pożywienie: Gągoły szukając pożywienia nur- kują prawie pionowo do 8 m głębokości, pozo- stają pod wodą do ok. 30 sekund i są w stanie przewracać leżące na dnie kamienie. Ich głó- wnym pokarmem w morzu są skorupiaki, śli- maki i małże, w wodach słodkich larwy chruś- cików i inne owady wodne, do tego żabki, małe rybki i części roślin jako dodatek. Sierpiec (Bucephala islandica) Wygląd: Kaczor w szacie godowej ma na policzku plamę w kształcie sierpa lub półksiężyca sięgają- cą ponad oko. Czarne części upierzenia z purpurowym poły- skiem. Na skrzydłach szereg białych plamek. Samicę, młode i samca w szacie spoczynko- wej trudno na wodzie odróżnić od gągołów, ale - przy 53 cm długości ciała - są od tych ostatnich znacznie większe. Głos - chrapliwe gdakanie. Plamy na dziobie i na skrzydłach mogą w czasie pierzenia i u młodych kaczek różnie wyglądać, co utrudnia odróżnienie gą- gołów od Sierpców. Środowisko: Sierpce występują w Ameryce Północnej, ale wytworzyła się osobna popula- cja na Islandii i jest ona miejscami, przede wszystkim w okolicach jeziora Myvatn, bardzo liczna. Kaczki islandzkie gnieżdżą się tam w pieczarach i szczelinach młodych skał wul- kanicznych, podczas gdy północnoamerykańs- kie sierpce zakładają gniazda wyłącznie w dziuplach. Inne różnice: kaczki amerykańs- kie są ptakami wędrownymi i zimują przeważ- nie na morzu, islandzkie natomiast są osiadłe lub koczujące: zimę spędzają na śródlądo- wych wodach Islandii. Na polskim wybrzeżu (koło Wolina) obserwowano kilka Sierpców tyl- ko w 1957 r. w stadzie gągołów Lęgi: Islandzkie sierpce gnieżdżą się także w ruinach i zagrodach owczych, czasami pod gęstymi krzakami lub nawisami skalnymi. Ich obyczaje lęgowe są bardzo podobne do gągo- łowych, jedynie pozy i figury tokowe są inne, tak że w naturze nie dochodzi do związków mieszanych. Okres lęgowy: maj-czerwiec, czas wysiadywania ok. 30 dni; w zniesieniu 10-14 niebieskozielonych jaj składanych na nagiej ziemi. Młode są samodzielne już po tygodniu od wyklucia. Pożywienie: Jak gągoła. Birginiak (Polysticta stelleri) Wygląd: Głowa, tył szyi i boki tułowia sa- mca w szacie godo- wej są białe, gardło, boki szyi, plecy i pier- ścień wokół oka czar- ne, pierś i brzuch ka- sztanowobrązowe z charakterystyczną, czarną plamą z boku ciała. Obie płci mają mały czubek z piór z tyłu głowy. W szacie spoczynkowej samiec ma gło- wę i szyję białą, samica rdzawobrunatna, na skrzydłach ma białe paski, które otaczają bły- szczące purpurowo lusterko. Mają charaktery- styczny sposób zachowania: pływają w gę- stych, stłoczonych stadach, które na Alasce mogą liczyć do 10 000 ptaków. Te wielkie sta- da nurkują w sposób przypominający zespoło- we popisy pływackie: kaczki jedna po drugiej znikają w wodzie, aby pojawić się znowu na powierzchni w tej samej kolejności. Po krótkiej pauzie dla zaczerpnięcia oddechu „ćwicze- nia" się powtarzają. Środowisko: Występuje powszechnie na dale- kiej północy wokół bieguna; południowe grani- ce jego areału jeszcze dzisiaj przebiegają na północ od Przylądka Północnego. Ale każdego lata można zobaczyć w Varangerfjorden stad- ka nie gnieżdżących się birginiaków, część z nich w szacie spoczynkowej, niektóre ptaki już w szacie godowej. Nurkują tam w spokoj- nych zatokach na głębokość kilku metrów; mo- żna je zobaczyć z szosy biegnącej wzdłuż wybrzeża, przede wszystkim koło Vatsó. Lęgi: O gnieżdżeniu się birginiaków w Varan- gerfjorden informacje pochodzą sprzed 50 lat, ale od tego czasu Morze Północne znacznie się ociepliło i być może z tego powodu lęgi na tych terenach ustały. Birginiaki zakładają gniaz- da w głębi tundry na jeziorach i bagnach, skąd wylatują na morze w poszukiwaniu pokarmu. Pożywienie: Zdobywają je przeważnie pod- czas nurkowania, rzadko gruntują w płytkiej wodzie. Pokarm przeważnie zwierzęcy: małe ślimaki, skorupiaki, robaki, jeżowce. Zbierają też pożywienie z powierzchni wody. 132 Edredon (Somateria mollissimaj Wygląd: Duża, raczej masywna kaczka nur- kująca, z krótką szyją. Długość ciała ok. 58 cm, ciężar ok. 2,5 kg. Kaczor w sza- cie godowej - do lip- ca - łatwy do rozpo- znania, kaczka ciemnobrązowa z z gęstymi, ciemniejszymi prążkami; z daleka wydaje się prawie czarna. W stadkach - oprócz ptaków dorosłych - spotyka się osobniki różnie ubar- wione, zwykle plamkowane, w upierzeniu mło- docianym i przejściowym. Edredony mają cha- rakterystyczny, klinowaty dziób z zachodzą- cym nań z policzków upierzeniem oraz płaskie i niskie czoło. U nasady dzioba znajdują się gruczoły solne, które wydalają nadmiar soli pobrany wraz z pokarmem i wodą morską. Jeżeli edredony dłuższy czas, np. przez rok, przebywają na słodkiej wodzie, gruczoły solne zanikają, a nasada dzioba z otworami nosowy- mi zapada się. W czasie lotu równomiernie uderzają skrzydłami, lecą z prędkością 55 km/godz. tuż nad lustrem wody. Kaczory w upierzeniu godowym w locie postrzegane są jako czarno-białe ptaki z czarną czapeczką na głowie. Puch u piskląt jest brązo- woszary. Kaczor wydaje głos tokowy - ciche „auu-aguu" - z charakterystycznym porusza- niem głową. Samica woła głucho „korr". Środowisko: Edredon jest kaczką morską; naj- chętniej przebywa na wodach między kamie- nistymi lub lesistymi wyspami położonymi bli- sko stałego lądu i w pobliżu zacisznych i osło- niętych zatok morskich, do których chroni się w czasie sztormów. Od 100 lat obserwuje się, że ptaki te przemieszczają się w kierunku południowym i obecnie występują licznie w Anglii, na Wyspach Wschodnio- i Zachodnio- fryzyjskich. Ich stan liczebny powiększa się od czasu, gdy zabroniono zbierania ich jaj i pu- chu. Populacje północne są ptakami wędrow- nymi. Zimą docierają aż do wybrzeży Morza Północnego i Bałtyku, ptaki lęgowe wysp Mo- rza Północnego zimują na wattach. Na dalekiej północy edredony są ptakami bar- dzo częstymi. Ich liczbę na Islandii szacuje się na 500 000 par. Tu można je spotkać w okresie lęgowym i później również na słodkowodnych jeziorach w pobliżu wybrzeży morskich. Wraz ze wzrostem populacji na Morzu Północnym zwiększa się liczba tych ptaków na jeziorach przedgórza Alp, gdzie, jak się wydaje, tworzą się tradycyjne miejsca zimowisk, tym bardziej, że wzrastają tam zasoby małża racicznicy - ulubionego pożywienia edredonów. Lęgi: Edredony gnieżdżą się kolonijnie. Miejs- cami gniazda budowne są tak blisko siebie, że nie można postawić między nie stopy, gdzie indziej znów bywają rozproszone lub nawet pojedyncze. Jedna z największych kolonii, li- cząca ok. 10 000 gniazd, znajduje się na Gren- landii koło Thule. Tam, gdzie ptaki odbywają lęgi nie niepokojone, kaczor towarzyszy ochronnie ubarwionej kaczce podczas 26-28 dni wysiadywania. Wysiadująca kaczka po- zwala zbliżyć się do siebie, a nawet czasami dotknąć, szczególnie pod koniec lęgu. Gwał- townie wystraszona podrywa się i odlatuje wytryskując strumień kału. Odstręcza to zape- wne nieraz nawet atakującego ją sokoła. Jeże- li zabrudzi przy tym jaja, zwykle porzuca lęg. Gniazdo jest obficie wysłane jej puchem. W dużych koloniach edredonów człowiek od niepamiętnych czasów zbierał puch w czasie lęgów lub później. Z jednego gniazda można zebrać 17-18 g puchu o wysokich właściwoś- ciach ocieplających. Na Islandii stare prawa dawały niektórym właścicielom gruntów, na których gnieździły się edredony, przywilej zbierania puchu. Młode wykluwają się prawie jednocześnie i po kilku godzinach kaczka wy- prowadza je do wody, przy niesprzyjającej pogodzie po kilku dniach, zwykle na jezioro słodkowodne lub do ujścia rzeki. Podczas wy- siadywania, które trwa 28 dni, rodzice po- szczą: kaczka traci ok. 1 kg wagi ciała, kaczor tylko 300 g, ponieważ wcześniej opuszcza ka- czkę i wędruje na morze, gdzie przechodzi pierzenie. Pożywienie: Edredony nurkują do głębokości 25 m i wytrzymują pod wodą 3 minuty: wios- łują nogami i skrzydłami. Zjadają małże, śli- maki, skorupiaki, rozgwiazdy, jeżowce, kalma- ry, mątwy i małe rybki. 134 135 Turkan (Somateria spectabilis) Wygląd: Samiec w szacie godowej - od stycznia do sier- pnia - charakterys- tycznie upierzony: z daleka przód wyda- je się biały, a tył cza- rny; z bliska widać dużą, pomarańczowoczerwoną z boków spła- szczoną narośl na czole. Samicę niełatwo od- różnić od samicy edredona. Oglądana z boku ma dziób nieco wyższy, upierzenie na piersi i plecach bez wyraźnych, poprzecznych prąż- ków, za to przód bardziej kropkowany, a pla- my na plecach tworzą łuskowaty wzór w kolo- rze brązowo-beżowym. W szacie spoczyn- kowej kaczora można odróżnić od edredona po wielkości - jest nieco mniejszy (56-58 cm) oraz po czerwonobrązowym dziobie, który u edredona ma kolor niebieskawoszary. Mło- de ptaki przybierają w trzecim roku życia sza- tę dorosłą i wtedy też są dojrzałe płciowo. Do tego czasu mają szatę młodocianą, mniej lub bardziej plamkowaną. Zawołanie tokowe jest powtarzane trzykrotnie i przypomina gru- chanie gołębia. Samice gdaczą podobnie jak samice edredonów. Środowisko: Turkan jest kaczką dalekiej pół- nocy, występującą powszechnie wokół biegu- na; nie gnieździ się jedynie na terenach od- działywania Golfsztromu, a więc na półno- cnym Atlantyku. Niektóre ptaki spędzają lato na Islandii, Spitsbergenie i na północnych wy- brzeżach Skandynawii. Część ptaków spędza- jących lato na Islandii zatrzymuje się w kolo- niach lęgowych edredonów i są tam nazywane „królewskimi edredonami". Niektóre łączą się w pary z edredonami lęgnącymi się w gęstych i licznych koloniach; turkany gnieżdżą się po- jedynczo. Mimo że są ptakami wędrownymi, nawet zimą nie opuszczają wód dalekiej pół- nocy i z reguły pozostają przed płynącymi na południe krami lodowymi. Nieliczne turkany docierają aż do Wysp Brytyjskich i na północ- ne wody Bałtyku; zbłąkani przybysze czasem trafiają się na Morzu Północnym i na południo- wych wybrzeżach Bałtyku. Liczniej występują na zimowiskach koło północnych wybrzeży Norwegii i wokół Islandii. Turkany są prawdzi- wymi ptakami morskimi, które tylko na lęgi przenoszą się na jeziora, bajorka i rzeki w po- bliżu wybrzeży morskich. Samice ze swoim młodymi spędzają kilka tygodni na słodkich wodach, do czasu nabycia przez młode umie- jętności latania. Na morzu przebywają wokół położonych w pobliżu lądu wysp i na dość płytkiej wodzie, gdzie mogą nurkować aż do dna. W czasie wędrówki lecą nad otwartym morzem lub wzdłuż wybrzeży, nigdy nad sta- łym lądem. Lęgi: Wiosną kaczory tokują przed samicami wykonując charakterystyczne ruchy głową i ciałem oraz wydając gruchające dźwięki. Toki odbywają się na morzu, gdzie stada ka- czek czekają na stopnienie śniegu w tundrze. Wtedy pary przenoszą się na ląd i zajmują osobne terytoria lęgowe. Tylko tam, gdzie wy- spy są niedostępne dla lisów polarnych, gnie- ździ się więcej par w bezpośrednim sąsiedzt- wie, często razem z dzikimi gęśmi i północ- nymi mewami. Samica wybiera na gniazdo dołek i wyścieła go grubo puchem, a następ- nie składa jaja. Gdy w gnieździe znajdzie się 4-7 jaj, zaczyna je wysiadywać; wtedy samiec ją opuszcza. Samce w czasie pobytu na lądzie nie jedzą. W lipcu i w sierpniu zlatują się z różnych stron w jedno wybrane miejsce i pierzą się tam w szatę spoczynkową. Są w tym czasie niezdolne do lotu. W Rosji wtedy urządza się na nie polowania i rocznie dostar- cza się na rynek ok. 10000 turkanów jako dziczyznę. Początkowo kaczka pozostaje z pisklętami na słodkich wodach. W tym czasie rodzina odży- wia się larwami komarów i chruścików. Często tworzą się grupy matek z 20 pisklętami. Gdy młode zaczynają latać, wyruszają na groźne morze tworząc wielkie stada. Pożywienie: Małże, ślimaki, skorupiaki, je- żowce i rozgwiazdy zdobywane w czasie nur- kowania. 136 ¦--*¦?-•• '*VUt# ŚZ^2& "'.'n '.."I lilii'**, •>*. 7M ~M Ć 137 Markaczka (Melanitta nigra) Wygląd: Długość ciała ok. 48 cm. Kaczor w szacie godowej jednolicie czarny z charaktery- styczną plamą na dziobie i naroślą. Upierzenie spoczyn- kowe kaczora i upierzenie samicy ciemnobrą- zowe z jaśniejszymi bokami głowy i szyi. Skrzydła są jednolicie ciemne, W czasie pływa- nia markaczka trzyma dziób często lekko unie- siony i czasami ustawia pionowo ogon. Lot z silnym szumem skrzydeł. Ptaki lecą zwykle w długich, ukośnych rzędach 2-10 m nad wodą, przy czym cały rząd wznosi się łagodnie łu- kiem w górę i opada w dół, jakby brał niewido- czne przeszkody. Bardzo towarzyskie, ale tylko w stosunku do ptaków swojego gatunku. Ptaki z jednej grupy razem nurkują i razem się wy- nurzają. Zawołanie tokowe można usłyszeć od września: brzmi fletowo jak „diit". Środowisko: Markaczki trzymają się zawsze na morzu z dala od strefy przyboju, zwykle w odległości 1-6 km od brzegu; stada tych ptaków można zobaczyć z lądu jedynie przez lornetkę i to z jakiegoś wzniesienia. Poza okresem lęgowym nigdy nie wychodzą na ląd. Markaczki często dostają się w rozlane na morzu plamy oleju; później morze wyrzuca na brzeg nasiąknięte oliwą, martwe lub chore ptaki, Markaczki są ptakami lęgowymi północ- nej Eurazji; w tym stuleciu opuściły dużą część Finlandii, ale gnieżdżą się jeszcze miej- scami na Wyspach Brytyjskich i często na Islandii wokół jeziora Myvatn. Ich stada zimują na zachodnim Bałtyku (u naszych wybrzeży także są zimą widywane), Morzu Północnym i u zachodnich wybrzeży Europy. Lęgi: Gniazda zakładają w początkach czerw- ca pod gęstymi krzewami nad jeziorami i wol- no płynącymi rzekami w tundrze i na msza- rach w tajdze. Pożywienie: Głównie małże i ślimaki. Uhla (Melanitta fuscaj Wygląd: Wielkości edredona; długość ciała ok. 56 cm, ciężar ponad 2 kg. Z wyglądu podobna do markaczki, ale ka- czor ma białą, łuko- watą plamę pod okiem i białe lusterko na skrzydłach, które może być zasłonięte ciemnymi piórami zależ- nie od ułożenia ciała. W szacie spoczynkowej ciemnobrązowy z dwoma białawymi plamami na policzku i przy dziobie, oprócz tego białe lusterko jak w szacie godowej, bardzo widocz- ne w czasie lotu. U starych samic jaśniejsze partie upierzenia boków głowy mało widocz- ne. Bardzo milczące. Środowisko: Nie występuje tak daleko na pół- nocy Eurazji jak markaczka. Tereny lęgowe pokrywają się z pasem północnych lasów ig- lastych (lasotundrą i tajgą), ale rozmieszcze- nie jej jest nierównomierne. W Finlandii gnieź- dzi się w rozproszeniu na kilku jeziorach śród- lądowych i na szerach, czyli płaskich skalis- tych wysepkach u wybrzeży Skandynawii; tak- że w północno-zachodniej Syberii. Wiele uhli zimuje na Bałtyku i Morzu Północnym. Przeby- wają daleko na morzu, niewidoczne z brzegu, dopływają jednak bliżej, jeśli woda jest dla nich za głęboka, by mogły żerować na dnie. Lęgi: Toki rozpoczynają się późną jesienią i trwają do początku okresu lęgowego w maju. Wiosną kaczor nie pozwala innym kaczorom zbliżyć się do swojej samicy. Gniazdo ukryte w gęstej roślinności, często oddalone od brze- gu jeziora lub rzeki kilka metrów. Przed za- chodem słońca para okrąża swój rozległy te- ren lęgowy. W zniesieniu 6-10 jaj wysiadywa- nych przez 26-28 dni. Samice opuszczają mło- de po 4-6 tygodniach, gdy te stają się już samodzielne. Pożywienie: Uhle nurkują z na wpół rozpostar- tymi skrzydłami do 14 m głębokości. Pod wodą nie wytrzymują dłużej niż minutę. Zjadają małże, ślimaki, skorupiaki, jeżowce oraz małe rybki. 138 Lodówka (Clangula hyemalis) Wygląd: Mała kaczka morska; pływa jak ry- bitwa z przednią czę- ścią ciała głęboko zanurzoną w wo- dzie, a zaniepokojona z wysoko podniesio- nym długim spiczas- tym ogonem. Tę ozdobę, przedłużone środko- we sterówki - które zresztą zwykle leżą w wo- dzie - mają tylko kaczory, co powiększa ich długość ciała do 53 cm (samice mają ok. 46 cm). Kaczor ma te pióra także w spoczynko- wej szacie późnym latem: z czarną głową i szyją, białymi policzkami i bokami tułowia wygląda równie okazale, jak w czarno-białej szacie godowej. Skromnie ubarwiona samica odznacza się wyblakłą, ciemniejszą plamą po- liczkową na jaśniejszym tle. Oprócz tego u lo- dówek występuje cała gama szat przejś- ciowych i młodocianych, jednak skrzydła za- wsze są jednolitego, ciemnego koloru. Lodó- wki mogą się unieść w powietrze z wody bez rozbiegu. Zwykle lecą nisko, szybko uderzając skrzydłami, z prędkością ok. 100 km/godz, W locie chętnie wydają głos. Na wodę siadają piersią i z wyciągniętymi do tyłu nogami jak nury. Zawołanie tokowe kaczorów to mile i czysto brzmiące, donośne ,,au-au-u-aulik". Środowisko: Daleka północ - od granicy tund- ry krzewinkowej do pasa ławic lodowych. Im dalej na południe wybierane są miejsca lęgo- we, tym częściej zakładane są w górach i za- wsze ponad górną granicą lasów. Najczęstsza kaczka północnych krańców Arktyki; w okresie lęgowym wszędzie w tundrze rozbrzmiewają jej śpiewne zawołania tokowe. Po okresie lę- gowym ptaki z powrotem wracają na morze. Poza okresem godowym nie „wychodzą" na ląd; wypoczywają i śpią daleko na morzu, jedynie w poszukiwaniu pokarmu zbliżają się do wybrzeży, gdzie nurkują do dna. Wybierają osłonięte zatoki i spokojne wody między wy- spami, a przed burzami i sztormami uciekają chmarami do ujść rzek. Ważne tereny zimo- wisk znajdują się na zachodnim Bałtyku wokół wyspy Olandia, ale także na południowych wybrzeżach Morza Bałtyckego. U polskich wy- brzeży zimuje bardzo licznie; największe sta- da obserwuje się corocznie koło Wolina. Inne stada zimują przed norweskim wybrzeżem na wysokości Wysp Owczych i tylko w największe mrozy pojawiają się w większej liczbie w Za- toce Helgolandzkiej. Lęgi: Lodówki gnieżdżą się najchętniej na nie- wielkich wysepkach, małych, płytkich stawach i jeziorach tundry. Początek lęgu pod koniec maja i na początku czerwca, w zniesieniu 5-6 jaj wysiadywanych 23-24 dni. W pierwszej po- łowie okresu wysiadywania kaczor czeka na wodzie na swoją kaczkę. Gdy w nocy schodzi ona z gniazda na żer, przyłącza się do niej. Po wykluciu się piskląt matka często musi stoczyć o dzieci wiele walk z wydrzykami i dużymi mewami. Jeżeli napastnicy atakują we dwój- kę, zwykle zwyciężają. W pierwszych dniach po wykluciu młode pozostają na stawach w tundrze. Gdy zaczynają latać, matka prowa- dzi je rzeką lub potokiem do morza. Pożywienie: Jest wprawdzie najmniejszą, ale za to najzręczniejszą grążycą. W morzu nur- kuje do 30 m głębokości. W słodkich wodach, gdzie opór wody jest mniejszy, znajdowano je w sieciach rybackich wyciąganych z głęboko- ści 55 m. Lodówki suną pod wodą jak alki z na wpół otwartymi skrzydłami. Potrafią po wynu- rzeniu się od razu wzlecieć w powietrze i od- wrotnie: rzucić się do wody bezpośrednio z lo- tu. Z łatwością nurkują na dwie minuty i zjada- ją pokarm pod wodą; polują przede wszystkim na małże, a także na skorupiaki, larwy owa- dów i ryby, które czasem usiłują wybierać z sieci rybackich, przypłacając to nieraz ży- ciem. Takie pożywienie nadaje ich mięsu smak zjełczałego tranu, mimo to na wschodzie dziesiątki tysięcy tych ptaków jest łapanych w sieci i sprzedawanych na targu. Inne informacje: Tysiące lodówek ginie coro- cznie na tzw. chorobę olejową, czyli wskutek zetknięcia się z plamami ropy naftowej na morzu. Ropa skleja pióra i powoduje, że ptaki przemarzają; dostaje się też do przewodu po- karmowego i zatruwa ptaki. Fale wyrzucają chore lub martwe lodówki na plażę. 140 Kamieniuszka (Histrionicus histrionicus) Wygląd: Mała, często nurkująca kaczka; pływa lekko zanu- rzona. Długość ciała 43 cm. Samiec w sza- cie godowej łatwy do rozpoznania po bia- łych paskach na szyi i piersi oraz czerwonobrązowych bokach tuło- wia. Samica i młode mają upierzenie ciemno- brązowe z trzema jasnymi plamami po obu bokach głowy. Bardzo krótki i wąski dziób. W zimie przebywa zwykle w małych stadach, latem z reguły parami. Pływając charakterys- tycznie kiwa głową, a czasami także prosto trzymanym ogonem. Środowisko: Zamieszkuje we wschodniej Syberii, na Alasce, południowej Grenlandii i Islandii. Islandzkie kamieniuszki zimę spędzają na wybrzeżu morskim i nurkują na- wet tam, gdzie fale uderzają o skały i gdzie nie utrzymałby się żaden inny ptak. Zdarza się, że kamieniuszki ponoszą śmierć, jeśli fala rzuci je na skały. Wiosną przybywają do fior- dów i zatok, aby popłynąć z biegiem rzek w głąb lądu. Gnieżdżą się w niezwykłym dla kaczek środowisku: w górnym biegu rzek o wartkim prądzie, między progami wodnymi, nad wzburzoną wodą i przy wodospadach, wśród spienionego nurtu między kamieniami, gdzie raczej można by się spodziewać plusz- cza. Lęgi: Podobnie jak inne kaczki, kaczory tokują popisując się różnymi pozami i zawołaniami tokowymi. W pary łączą się już na morzu, a rozchodzą w czerwcu, gdy kaczka wysiadu- je. Gniazdo zwykle dobrze ukryte w gęstych zaroślach na brzegu, czasami pod wodospa- dem lub w szczelinie skalnej. W zniesieniu 6-8 jaj, wysiadywanych w maju i w czerwcu przez 29-33 dni. Pożywienie: W słodkich wodach chruściki i lar- wy komarów, w morzu głównie skorupiaki. Sterniczka (Oxyura leucocephala) ML S^-i^\?Wn wa)y dzi°b z mocnym --------^2—— "i hakiem na końcu. Głowa kaczora w szacie godowej czarna z sil- nym zielonym połyskiem. Czub na karku u sa- mca w szacie godowej „uczesany", u samicy i kaczora w szacie spoczynkowej - „rozczoch- rany". W locie cała postać wydaje się biała i bardzo wyciągnięta. U samca w szacie spo- czynkowej i u samicy czerwonobrązowa głowa ostro odcina się od szarobiałego upierzenia tułowia. Ptaki chętnie odpoczywają na brzegu, a w okresie lęgów siedzą na drzewach. Pływa- ją głęboko zanurzone w wodzie, często zanu- rzają głowę, aby rozejrzeć się za zdobyczą. Środowisko: W okresie lęgowym czyste, obfite w ryby rzeki i jeziora z zadrzewionymi brzega- mi. Zimą - sztuczne zbiorniki, zapory, jeziora i częściowo także zatoki morskie. W Europie Środkowej niewielka liczba tych ptaków gnieź- dzi się na jeziorach przedgórza Alp i nieco większa na wybrzeżach Bałtyku i na poblis- kich jeziorach. Na Pojezierzu Mazurskim i Pojezierzu Pomorskim dość częsty ptak lę- gowy, w innych częściach niżu polskiego nie- liczny. Lęgi: Od lutego samce tokują intensywnie, podobnie jak kaczory innych gatunków - popi- sując się efektownymi pozami, na przykład podnosząc dziób lub pływając szybko zygza- kiem. Już w marcu można ujrzeć samicę szu- kającą miejsca na gniazdo. Nurogęś jest dziu- plakiem - wykorzystuje dziuple i jamy wszel- kiego rodzaju i dosyć zręcznie porusza się wśród gałęzi drzew. Najchętniej gnieździ się w dziuplach możliwie wysoko; prócz tego w norach, szczelinach skalnych, wśród ruin, w stodołach, spichrzach - możliwie blisko wo- dy; czasami także w pobliżu ludzkich siedzib. Ponieważ na ogół brakuje takich odpowie- dnich miejsc, samice zmuszone są do zajmo- wania dziupli oddalonych ponad 1 km od wo- dy, lisich nor, ciemnych wykrotów wśród ko- rzeni drzew lub gęstych zarośli. Przecięt- nie w zniesieniu 9 jaj: samica może wysie- dzieć nawet 16, co czyni ją rekordzistką wśród kaczkowatych. Dzieje się to wtedy, gdy dwie samice składają jaja do jednego gniazda. Po- dobno zdarzyło się, że samica nurogęsia, któ- ra straciła swoje jaja, spędziła inną kaczkę z gniazda i wysiedziała zamiast niej. Początek składania jaj zbiega się z topnieniem śniegu: dziennie składane jest 1 jajo. Jeszcze przed złożeniem ostatniego samica zaczyna wy- siadywać; czas wysiadywania bardzo długi - ok. 32 dni. Zaraz po wykluciu młode potrafią się dobrze wspinać za pomocą dzioba, pazu- rów oraz skrzydeł i wdrapują się do otworu wyjściowego znajdującego się często na wy- sokości wielu metrów w spróchniałych, dziup- lastych drzewach. Odważnie skaczą z tej wy- sokości, nie wyrządzając sobie żadnej krzyw- dy przy upadku; rzucają się nawet z piono- wych ścian skalnych. Wiadomo również, że niektóre samice sfruwają z dziupli z pisklętami na grzbiecie. Po dotarciu do wody cała rodzi- na płynie w dół rzeki. Część podróży pisklęta odbywają na grzbiecie matki; przez pierwsze dwa tygodnie młode śpią pod jej skrzydłami. Pożywienie zdobywają początkowo podczas pływania, wkrótce także nurkując - są to głów- nie owady wodne. Niektóre rodziny docierają, płynąc w dół rzeki, do jeziora. Jeżeli są tam kąpieliska, te zazwy- czaj nieufne ptaki przyzwyczajają się do gwa- ru wczasowiczów i wkrótce stadka młodych nurogęsi pozwalają się karmić. Zimą na nie- których jeziorach nurogęsie dołączają do oczekującego na pokarm na brzegu stadka kaczek. Kaczory odchodzą od samic jeszcze w okresie wysiadywania, czasami już w kwiet- niu, a w czerwcu pierzą się w szatę spoczyn- kową. W tym czasie przejściowo są niezdolne do lotu. Samice pierzą się w sierpniu, gdy młode już się usamodzielniły. W sierpniu za- czyna się także drugie pierzenie, w czasie którego są wymieniane tylko pióra okrywowe. Pożywienie: Głównie małe rybki (długości pal- ca), rzadko większe, ćwierćkilowe; wiosną tak- że żaby. W płytkiej wodzie nurogęsie nagania- ją ryby do małych zatok pływając po powierz- chni i bijąc skrzydłami, następnie nurkują i chwytają ryby ostrymi jak pinceta dziobami. 144 Szlachar (Mergus senator) Wygląd: Nieco mniej- szy od krzyżówki: długość ciała ok. 58 cm. U obu płci roz- dwojony czub z piór; samce w upierzeniu godowym można od- różnić od innych tra- czy po czerwonobrązowej piersi i białej prze- pasce na szyi. Boki szare. Samiec w upierze- niu spoczynkowym i samica są podobne do nurogęsi w odpowiednich szatach. Wielkością też się nie różnią, zatem głównym elementem odróżniającym oba gatunki jest stopniowe przejście rdzawego upierzenia głowy w szaro- brązowe upierzenie ciała szlachara. Tracze pływają głębiej zanurzone niż kaczki. Dość dobrze chodzą i chętnie odpoczywają na brzegu kilka kroków od wody. Mogą wznieść się w powietrze po krótkim rozbiegu zarówno z lądu, jak i z wody. Znawcy rozpoznają je po świszczącym locie także w nocy. W locie usta- wiają się w ukośne linie. Potrafią zanurkować bezpośrednio z lotu. Latają z prędkością po- nad 100 km/godz. Środowisko: Gnieździ się w zacisznych zato- kach morskich i na spokojnych wodach mię- dzy wysepkami, a także na jeziorach i rzekach w tajdze. Południową granicę obszaru lęgowe- go w Europie stanowią wybrzeża Bałtyku i je- ziora mazurskie. W zimie występują licznie na wybrzeżach Bałtyku, Norwegii i wokół Wysp Brytyjskich. Lęgi: Gniazdo buduje na ziemi w niskiej, gęs- tej roślinności przybrzeżnej. Nie wyściela go, jak dziuplaki, białym, z daleka widocznym, lecz ciemnobrązowym puchem. Początek lęgów w maju lub w czerwcu, w zniesieniu 5-12 jaj wysiadywanych przez 29-35 dni. Mło- de uciekając potrafią biec po wodzie. Pożywienie: Ryby; zwykle poluje na nie gro- madnie. Szlachary rzadko nurkują dłużej niż 20 sekund, ale uciekając mogą wytrzymać pod wodą do 2 minut. Bielaczek (Mergus albellusj Wygląd: Wielkości czernicy; długość cia- ła ok. 42 cm. Samiec w szacie godowej biały z delikatnymi, czarnymi kreskami, z czarnymi plamami wokół oczu i czubem z piór, który może podnosić. Samica z daleka podobna do samicy gągoła. W rzeczywistości oba gatunki są tak blisko ze sobą spokrew- nione, że w ogrodach zoologicznych zdarzają się pary mieszane, z których lęgły się niepłod- ne mieszańce. Poza tym łatwo pomylić samicę (z powodu jej białych policzków) z perkozem rogatym i zausznikiem w szacie zimowej. Dziób - jak u innych traczy - wąski z haczy- kiem na końcu. Pływają głęboko zanurzone, ogon jest wtedy niewidoczny. Bielaczki nurku- ją na głębokość 30 m, ale rzadko pozostają pod wodą dłużej niż 15, najwyżej 30 sekund. Potrafią wznieść się z wody w powietrze bez rozbiegu; latają szybko i lekko, przechylając się całym ciałem raz w jedną, raz w drugą stronę, bardzo szybko uderzając skrzydłami. Często wprost z lotu ślizgowego wodują i ha- mują tuż nad lustrem wody. Towarzyskie: przebywają przeważnie w małych grupach lub mieszają się z gągołami. Zwykle milczące. Środowisko: Obszar lęgowy pokrywa się nie- mal z pasem północnych lasów iglastych. W Finlandii w tym stuleciu bielaczki opuściły duże obszary, utrzymały się tylko na dalekiej północy. Podobne przesunięcie obserwuje się u innych ptaków północy, co tłumaczy się ociepleniem się Atlantyku. Bielaczki są ptaka- mi wędrownymi; migrują nocą. Lęgi: W dziuplach drzew (dlatego związane sa z lasem iglastym), zwykle nad obfitującym w ryby jeziorami i wolno płynącymi rzekami. Początek lęgów - koniec maja i w czerwcu, wysiadywanie trwa 30 dni, pisklęta wykluwają się w pierwszej dekadzie lipca. Pożywienie: Latem głównie owady wodne, w zimie więcej ryb (do 6 cm długości). Jako dodatek skorupiaki, robaki, żaby, rośliny. 146 147 Rybołów (Pandion haliaetus) Wygląd: Większy od myszołowa; długość ciała ok. 55 cm, rozpiętość skrzydeł do 165 cm. Spód ciała biały, wierzch głowy jasny, pasek oczny czarny. Długie i wąs- kie skrzydła w locie znacznie zaokrąglone. Samica jest większa od samca, z mocniej plamkowaną piersią. Palce rybołowa mają pod spodem kolce, a szpony są wyjątkowo długie, silnie zakrzywione i spiczaste - przy- stosowane do chwytania śliskich zobyczy. Lot raczej wolny, wiosłujący i szybujący. W czasie polowania w locie nad wodą często zawisa w powietrzu trzepocząc skrzydłami, prostuje przy tym nogi w dół. Głos: jasny, dźwięczny gwizd. Środowisko: Występuje w prawie całej Amery- ce Północnej, w Eurazji od wschodniej Europy aż do krańców Syberii, w Oceanii i Australii. Nie ma go w zachodniej Europie: należy za to winić ludzi bezlitośnie polujących na tego pta- ka. W północnej Europie stan liczebny rybo- łowa oceniany jest na 2000 par lęgowych, lecz maleje, gdyż w wielu jeziorach w Szwecji nie ma ryb z powodu zanieczyszczenia środowis- ka. W Europie Środkowej rybołów był dawniej częstym ptakiem; do początku obecnego stule- cia został w dużej mierze wytrzebiony. W osta- tnim okresie pojawił się ponownie w Anglii. Pierwsze próby lęgu zostały zniweczone przez zbieraczy jaj, ale po wprowadzeniu stałej ochrony gniazd osiągnięto sukces. Dzisiaj gnieździ się tam prawdopodobnie 20 par. W Polsce rybołów jest skrajnie nielicznym pta- kiem lęgowym: gniazduje (30-40 par) głównie na Pojezierzu Mazurskim i na Ziemi Lubus- kiej. Pod ochroną znajdują się zarówno ptaki, ich gniazda, jaki i miejsca stałego ich przeby- wania. Rybołowy wymagają od swojego środowiska jedynie dwóch czynników: czystej, obfitującej w ryby wody oraz spokoju i bezpieczeństwa. Polują nad rzekami, jeziorami i wybrzeżami morskimi. Są ptakami wędrownymi: zimują w tropikach. Europejskie rybołowy odlatują przede wszystkim do zachodniej Afryki. Duża ich część w czasie przelotu pada na południu łupem myśliwych. Lęgi: W okresie godowym rybołowy wykonują nad swym terytorium lęgowym tokowe loty pikujące i polowania powietrzne. Gniazdo czę- sto przejmują po innych ptakach drapieżnych, podwyższają je, a następnie co roku rozbudo- wują. Zwykle znajduje się ono na najwyższym w okolicy drzewie z widokiem na łowisko. W krajach tropikalnych rybołowy gnieżdżą się także na skalistych rafach lub wprost na ziemi, nierzadko w luźnych koloniach. W czasie po- bytu na terenie lęgowym chętnie wypoczywają na swoich stałych, ulubionych suchych kona- rach. Wysiadują oboje rodzice, głównie jednak samica, którą partner wtedy karmi. Kęsy poży- wienia nierzadko przekazuje samicy w locie i wygląda to wówczas na dziką walkę powiet- rzną. Czasem przynosi jej pokarm do gniazda. W zniesieniu 2-3 jaja, rzadziej 4, długości 62 mm, wysiadywanych przez 35-38 dni. Przez pierwszych 6 tygodni matka karmi młode; od- rywa nieduże kawałki mięsa i trzyma kęsy przed dziobem piskląt. Później rodzice kładą po prostu złowione ryby na brzegu gniazda. Młode wylatują z gniazda po 50-60 dniach, ale upłynie sporo czasu, zanim opanują umiejęt- ność pikowania pod wodę i łowienia ryb. Do tej pory karmią je rodzice. Pożywienie: Rybołowy są doskonałymi specja- listami w łowieniu ryb, ale chwytają również małe ssaki, żółwie, kaczki, zaskrońce, żaby, skorupiaki i ślimaki wodne. Skorupy ślimaków ptaki rozbijają na skałach. W czasie polowania rybołów krąży nad wodą na wysokości 50 m. Gdy dostrzeże rybę, zawisa w locie trzepoczą- cym, a następnie spada w dół, korygując kie- runek lotu nieznacznymi ruchami skrzydeł. Na koniec wyprostowuje nogi i rzuca się do wody, znikając pod rozpryskującą się fontanną. Kilka sekund później wynurza się, leży na wodzie z rozpostartymi skrzydłami czekając aż złapa- na w szpony ryba przestanie się trzepotać, a następnie wznosi się z wody w powietrze potężnie uderzając skrzydłami. Może łowić ry- by o ciężarze do 2 kg, mimo że sam waży najwyżej 1,7 kg. Czasami jednak chwyta ryby za duże i za silne i po kilku daremnych pró- bach, wyczerpany, puszcza je wolno. 148 *ta4J %*flm — ^" Hf .t 149 Bielik (Haliaeetus albicilla) L3 ^*ts^3 Wygląd: Potężny, z wy- Jn "^g I glądu nieco ociężały ri Wt j^k I P,al< drapieżny: w lo- ^^Lr^l^B I cie trzyma skrzydła ^T^^N^BrfTj Długość ciała 60-80 >^lJ^"^ri^P cm, rozpiętość skrzy- ---------^—----------*J deł do 240 cm. Ma- sywny dziób, ogon klinowaty. Dorosłe ptaki są brązowe z jaśniejszą głową i szyją oraz białym ogonem, młode wydają się ciemnobrązowe z brązowym, marmurkowym ogonem, Z roku na rok stają się coraz bardziej podobne do doros- łych ptaków, ale dojrzałe płciowo stają się w piątym roku życia. Ostateczną szatę do- rosłą osiągają dopiero w dziesiątym roku życia. Środowisko: Bieliki żyją w pasie szerokości 3000 km biegnącym przez całą Eurazję od tundry po strefę pustyń. Prawie całkowite wy- ginięcie tych ptaków w zachodniej i środkowej Europie jest rezulatatem działalności człowie- ka. W Ameryce w podobnych biotopach żyje bielik białogłowy (Haliaeetus leucocephalus), który w szacie młodzieńczej nie różni się pra- wie od bielika i być może jest tylko jego podgatunkiem. Jeszcze ok. 1800 r. bielik był ptakiem często spotykanym na nizinach Euro- py Środkowej. W wykopaliskach odnajduje się dużą ilość jego kości w odpadkach z kuchni Wikingów. W latach 1800-1900 liczba tych pta- ków drastycznie zmalała, głównie z powodu odstrzeliwania go jako szkodnika, ale za zgo- dą i z pomocą ówczesnych ornitologów. W 1860 r. zniknął z Bawarii, w 1875 ze Szlez- wiku-Holsztyna, w 1908 z Anglii, w 1912 z Da- nii. W Norwegii utrzymało się kilka setek par lęgowych. W Polsce również obserwowano sil- ny spadek liczebności i wycofywanie się bieli- ka z zachodu kraju. Wraz z ustaniem polowań na te ptaki w czasie II wojny światowej i w la- tach powojennych doszło do ponownego zasiedlenia w Danii (od 1954 r.) i Szlez- wiku-Holsztynie (w 1960 r. 10 par lęgowych). W Szkocji udało się bielikowi osiedlić na wy- spie Rhum. W Holsztynie w 1970 r. liczba par lęgowych spadła do czterech, z których tylko jedna dochowała się potomstwa. Temu stano- wi rzeczy zawiniło ożywienie się makab- rycznego hobby w postaci zbierania ptasich jaj (zabrano bielikom ok. 50% zniesień) przez niektórych sokolników, do tego doszło zakłó- cenie spokoju przez obserwatorów ptaków, w nielicznych przypadkach także przez drwali. Niektóre bieliki ginęły w sidłach zastawianych na lisy. Następnym powodem było i jest nadal zanieczyszczenie środowiska trującymi che- mikaliami, dawniej głównie proszkiem DDT, Organizm szwedzkich bielików zawierał w tym czasie do 1% czystego DDT. Ptaki pobierały truciznę wraz z pożywieniem; powodowało to że w jajach obumierały zarodki lub pękały skorupki jaj. W wielu krajach Europy bieliki znajdują się obecnie pod ścisłą ochroną i ich liczba utrzymuje się na tym samym poziomie. W Polsce gniazduje ok. 200 par, głównie w Szczecińskiem i na Mazurach. Chronione są ptaki, gniazda i miejsce gniazdowania w pro- mieniu 500 m od gniazda. Lęgi: Bieliki są wierne partnerowi i swojemu terytorium. W okresie godowym oba ptaki krą- żą w wąskich spiralach nad terenem gniaz- dowym, wykonują tokowe loty pikujące i doty- kają się w locie pazurami. Para bielików ma zwykle kilka gniazd na zmianę: co roku jedno z nich nadbudowuje i szykuje do lęgu. Stare gniazda bielików mogą osiągać 2 m średnicy i do 5 m wysokości - są to największe ptasie gniazda. Bieliki gnieżdżą się na skałach lub na drzewach, ale najstarszych i największych Początek lęgów na południu areału lęgowego to początek marca, na północy - od wiosny na danym terenie do czerwca. Wysiadują oboje rodzice, głównie jednak samica. W zniesieniu 2, rzadziej 3 jaja długości 75 mm, wysiadywane 38-42 dni. Pisklęta pozostają w gnieździe do- kładnie 90 dni. Młode ptaki opuszczają rewir rodziców, podejmują dalekie wędrówki i docie- rają czasem na niebezpieczne dla nich tereny łowieckie południowoeuropejskich myśliwych. Pożywienie: Bieliki polują w wodzie i na lą- dzie, mogą łapać ryby do wagi 8 kg, potrafią zaskoczyć i upolować lisa lub zająca. Gonią ptaki nurkujące aż do ich wyczerpania i chwy- tają je przy próbie zaczerpnięcia powietrza. Polują też na gęsi, łabędzie, żurawie, także odbierają zdobycz rybołowowi, gdy ten z tru- dem wznosi się z wody. Nawet młode foki padają łupem bielika. 150 Rząd: żurawiowe (Gruiformes), Rodzina Chruściele zostały na podstawie wielu cech zarówno dotyczących zachowania, jak i budowy ciała włączone jako odręb- na rodzina do rzędu żurawiowych. W rzędzie tym rodzina żurawi znajduje się przed rodziną chruścieli. Niektórzy naukowcy traktują chruściele jako osob- ny rząd, obok żurawiowych. W rodzinie chruścieli można wyróżnić 2 podgrupy: chruściele właściwe i łyski. Chruściele to małe i średniej wielkości ptaki, najmniejsze ważą 60 g (karliczka), największe dochodzą do 1 kg (łyska). Upierzenie mają miękkie i niezbyt sute, skrzydła krótkie, na pierwszym szcząt- kowym palcu skrzydła znajduje się pa- zurek - ostatni ślad po tym, że skrzydła ptaków rozwinęły się dawno temu z przednich kończyn gadów zakoń- czonych pazurami. Młode wykorzystują ten palec bardzo zręcznie przy wspina- niu się po łodygach i przedzieraniu się przez gąszcz roślin. Upierzenie ma- towe, nie ma też różnic w wyglądzie i wielkości obu płci. Pisklęta są zagniazdownikami - wy- kluwają się z otwartymi oczami i w smo- liście czarnej szacie pisklęcej. Na dzio- bie mają zwykle białe lub jaskrawego koloru znamiona, po których można roz- poznać gatunek ptaka. Tułowia chru- ścieli właściwych wydają się mocno spłaszczone z boku i wyjątkowo gibkie, dzięki czemu ptaki poruszają się bez trudu w największej gęstwinie. Ich dzio- by są bocznie spłaszczone i miewają bardzo różną długość - w zależności od sposobu i rodzaju pożywienia. Niezwyk- le długie palce u nóg są wyposażone w długie, lekko zagięte pazury, ale bez błon pławnych. Jedynie łyski mają na każdym członie palców po obu stronach płatkowate błony. Na świecie znanych jest ok. 140 ga- tunków chruścieli: wszystkie żyją w ciepłych i umiarkowanych strefach 152 chruściele (Rallidae) klimatycznych Ziemi. Większość za- mieszkuje bagna i trzcinowiska, szczególnie w miejscach najbardziej niedostępnych. Wiele gatunków żyje w gęstym podszyciu tropikalnych puszcz. Grupa łysek to ptaki częściej pływające i nurkujące na otwartych wo- dach; tułowia mają szersze i łódkowate. Chruściele są wszystkożerne; gatunki długodziobe szukają pożywienia w mu- le, krótkodziobe zbierają je z powierz- chni wody. Godziny południowe spędza- ją w gęstwinie roślin odpoczywając i ożywiają się dopiero o zmierzchu. Skradają się wtedy ścieżkami wydepta- nymi na swoim terytorium, przy każdym kroku kiwając głową, a w podnieceniu także ogonem. Pływają nieźle, ale wol- no, a na lot decydują się tylko w ostate- czności. W locie na krótkich odcinkach trzymają nogi opuszczone. Gatunki stref umiarkowanych są zwykle ptakami węd- rownymi; potrafią szybko latać z wycią- gniętymi do tyłu nogami. Wyjątkowo du- żo tych samotnych, nocnych podróż- ników pada ofiarą drutów wysokiego na- pięcia. O ile chruściela trudno zobaczyć w przyrodzie, o tyle znającemu się na głosach ptaków łatwo stwierdzić ich obecność, gdy odzywają się o późnym zmierzchu. Łyski prowadzą mniej skryty tryb życia - można je obserwować na wodzie. Głosy niektórych chruścieli na- leżą do najoryginalniejszych dźwięków wydawanych przez ptaki: niektóre przy- pominają kwik prosiąt, inne znów odgłos padających kropel. Chruściele żyją w jednożeństwie (są monogamicz- ne). Ich czarkowate gniazda mają dość grube ścianki ze źdźbeł trzcin, są dob- rze ukryte wśród gęstej roślinności przy lub nad wodą. Gliniastego koloru jaja z delikatnymi brązowymi plamkami u gatunków europejskich najłatwiej od- różnić po wielkości. -#* T- Sylwetki w locie Żuraw stepowy (Anthropoides virgo) 153 Żuraw (Grus grusj Wygląd: Większy od bociana; dtugość ciała ok. 115 cm, wy- sokość do 120 cm, rozpiętość skrzydet do 240 cm. Tułów, skrzydła i stopy w szarej tonacji, ogon ciemniejszy. Młode szarobrązowe z jaś- niejszym spodem. Głowa i szyja ptaków doro- słych czarne z białymi, bocznymi smugami, biegnącymi od oka wzdłuż boków szyi. Pióro- pusz zwieszający się nad ogonem jest utwo- rzony z wydłużonych piór barkówek. Czerwo- na łysina na przodzie głowy u dorosłych pta- ków nie jest zbyt widoczna, a nie mają jej wcale ptaki z podgatunku południowo-wschod- niego. Mocny, spiczasty dziób jest znacznie krótszy niż u bociana. W locie tworzą klucz; głos - głośne trąbiące „krii", zwany klango- rem; można go usłyszeć także nocą, gdy żura- wie lecą jesienią nad miastami. Środowisko: Żuraw jest ptakiem lęgowym w północnej, miejscami także w środkowej, w południowej i w południowo-wschodniej Eu- ropie oraz w Turcji. W Niemczech większość miejsc lęgowych znajduje się na wschód od Laby. W Polsce najwięcej żurawi gnieździ się w północno-zachodniej części kraju (Bydgos- kie, Wielkopolska i Koszalińskie) oraz na Ma- zurach. Lęgnie się u nas 800-900 par tych ptaków. Żurawie są ptakami wędrownymi. Ptaki żyjące w północnej i północno-wschodniej Europie zbierają się jesienią, przede wszystkim we wrześniu, na tradycyjnych, stałych miejscach, na łąkach i bagnach. Zazwyczaj w paździer- niku w ciągu krótkiego czasu stada ptaków ruszają na wędrówkę i ciągną niezbyt szero- kim szlakiem w kierunku południowo-zachod- nim. W pogodny dzień październikowy można czasem zobaczyć w locie ponad 1000 tych ptaków. Klucz wysoko ciągnących na zachód żurawi i ich donośny, melodyjny klangor - ja- ko znak nieuchronnie nadciągającej zimy - wywiera na obserwatorze niezywkłe wraże- nie. Wiele żurawi zimuje na obszarze gór At- las w Afryce, gdzie jesienią zaczyna się pora deszczowa, część ptaków dociera do wschod- niej Afryki, głównie na rozległe mokradła w górnym biegu Nilu. Wiele z nich spędza zimną porę roku także na południowych krań- cach Europy, np. na Półwyspie Iberyjskim, Półwyspie Apenińskim oraz na wyspach grec- kich. Ptaki zimujące we wschodniej Afryce wracają przez Grecję i niziny naddunajskie Środkowoeuropejskie żurawie docierają do swoich miejsc lęgowych w połowie kwietnia. Legi: Żurawie gnieżdżą się na otwartych, roz- ległych błotach, nawet okresowo podsychają- cych, na śródleśnych bagnach, podmokłych i odległych od ludzkich siedzib łąkach. W gęs- to zaludnionej Europie Środkowej niełatwo im znaleźć miejsca lęgowe, a i te są zagrożone. Tam, gdzie nie są niepokojone, co roku za- kładają gniazdo w tym samym miejscu. Oboje partnerzy budują je wspólnie i zmieniają się przy wysiadywaniu jaj. Zmianie „warty" towa- rzyszy głos przypominający trąbienie. Wiosną ptaki zbierają się gromadnie na swo- im ulubionym placu i odbywają wspólne toki. Podskakują wysoko i biją skrzydłami, kłaniają się sobie, biegają w kółko podrzucając przy tym w powietrze pęki trawy. W Skandynawii takim słynnym miejscem „tańców" żurawi jest jezioro Hornborg w środkowej Szwecji, gdzie co roku na to widowisko licznie zjeżdżają się wielbiciele tych ptaków. Także poza okresem lęgowym żurawie tańczą wtedy, gdy są zdenerwowane lub czymś pod- niecone. W zniesieniu zwykle 2, wyjątkowo także 3 jaja, długości ok. 95 mm. Początek lęgów w środkowej Europie w połowie kwiet- nia, czas wysiadywania 29 dni. W czasie, gdy jedno z rodziców siedzi na jajach, drugie stoi w pobliżu na straży. Gdy wylegnie się pierw- sze pisklę, jest wodzone przez jedno z rodzi- ców, a drugi rodzic dalej wysiaduje następne jajo. Pisklęta są zagniazdownikami; wykluwają sie pokryte gęstym puchem - czerwonawo- brązowym na wierzchu i białym pod spodem. Najszybciej rosną im nogi. Zaczynają latać po 9-10 tygodniach, ale rodzina trzyma się razem aż do zimy. Pożywienie: Są wszystkożerne - jedzą owady, nasiona, korzenie itp. W czasie wędrówki chę- tnie wypoczywają na polach, gdzie żywią się pokarmem roślinnym i zwierzęcym. 154 Wodnik (Rallus aquaticusj Wygląd: Podobny do kokoszki, ale znacznie od niej mniejszy - dtugość ciała 28 cm. Długi, żółtoczerwony dziób, przód ciała łupkowosza- ry, boki w czarno-białe prążki. Młode ptaki ubarwione bardziej matowo z szarobrązową, niewyraźnie prążkowaną piersią. Ptaki kryją się w gęstej roślinności przybrzeżnej, a otwar- te przestrzenie przemierzają w dużym pośpie- chu. Ich charakterystyczny głos można usłyszeć w szuwarach przede wszystkim o pó- źnym zmierzchu na początku lata; niektóre odezwania przypominają kwiczenie prosiaka „kruii, kruii, kruii" w tonacji opadającej, inne to szereg zawołań „gip-gip-gip". Przy szuka- niu pożywienia wodnik chodzi wielkimi kroka- mi kiwając przy tym głową; przestraszony bie- gnie schylony na ugiętych nogach i z wyciąg- niętą szyją; na otwartej przestrzeni podczas ucieczki pomaga sobie skrzydłami podlatując na niewielkie odległości. W zdenerwowaniu kiwa ogonem, pokazując przy tym biały spód ciała. Chętnie wchodzi na gałęzie, a dzięki bardzo długim palcom dobrze się na nich trzy- ma. W nocy i w gorące godziny południowe chętnie na nich śpi. Dobrze i chętnie pływa. W czasie wysiadywania jaj ptaki bardzo trudno zmusić do ucieczki lotem. Środowisko: Gąszcz roślin zalanych wodą, moczary z głębszymi oczkami wodnymi, płyci- zny, zarośla trzcinowe i łozowe między lądem a wodą. Wodniki są w zasadzie ptakami węd- rownymi; odlatują w sierpniu z Europy Środ- kowej, aby w marcu znów tam powrócić. Więk- szość ptaków zimuje w zachodniej i południo- wej Europie. Przelatują także nad Morzem Śródziemnym i mogą wypoczywać na wodzie. Wędrują samotnie, pojedynczo i nocą. Częściej niż inne ptaki rozbijają się o linie wysokiego napięcia. Część wodników zimuje także na północ od Alp i Karpat. Gdy zamarza- ją wody stojące, wodniki zbierają się przy potokach, źródłach i innych trudno zamarzają- cych wodach kryjąc się wśród zarośli i zwałów suchej trawy. Zdarza się, że niektóre ptaki trafiają w pobliże kurników, gdzie znajdują pożywienie. Lęgi: Podobnie jak jego krewniacy, wodnik zajmuje pewien kawałek terenu i broni tego terytorium lęgowego przed innymi wodnikami. Próbuje je odstraszyć stawiając ogon i rozkła- dając wachlarzowato białe pióra. Gniazdo jest otoczone ze wszystkich stron wodą, dobrze ukryte, zwykle w sterczącej ponad wodą kępie turzyc. Zbudowane jest z liści turzyc, trzcin i traw, od góry ma osłonę z sąsiednich liści, które ptak zgarnia i przygina dziobem. Nierza- dko od gniazda do wody buduje rampy ze źdźbeł trawy. Wysiadują oboje rodzice. Okres lęgowy od połowy kwietnia do końca czerwca, zwykle 1, rzadziej 2 lęgi w roku. Często konie- czne są lęgi uzupełniające po stracie pierw- szego. W zniesieniu 6-11 jaj, długości przecię- tnie 36 mm, wysiadywanych przez 19—21 dni. Rodzice potafią - w razie zakłócenia ich spo- koju - przenieść w dziobie zarówno pisklęta, jak i jaja do drugiego gniazda. Dzień przed wykluciem się piskląt na jajach pojawiają się pierwsze rysy. Upierzenie piskląt jest smoliś- cie czarne z zielonym lub niebieskim połys- kiem, a dziób biały; na grzbiecie prześwituje przez puch czerwona skóra. W pierwszych dniach młode są karmione i w razie potrzeby odważnie bronione. Po 2 tygodniach już same potrafią znaleźć odpowiednią ilość pokarmu, ale dopiero po 7-8 tygodniach zaczynają latać. Po 20 tygodniach są całkowicie samodzielne i wkrótce potem odlatują. Pożywienie: Wodniki w poszukiwaniu pożywie- nia przemierzają na swoim terenie zawsze te same ścieżki, zwykle wzdłuż rowów z wodą - łatwo je rozpoznać po wydeptanych śladach i po odchodach. Polują przede wszystkim na owady wodne, ale celnymi uderzeniami dzio- ba zabijają także duże żaby zjadając jedynie część ich wnętrzności. Sposobem ptaków cza- plowatych łowią rybki w wodzie, a nawet polu- ją na małe ptaki. Zabrudzoną szlamem zdo- bycz ciągną do wody, aby ją umyć. W zimie chętnie przyjmują dokarmianie - najbardziej lubią płatki owsiane. 156 Zielonka (Porzana parvaj Wygląd: Dtugość ciata 19 cm; mniejsza od szpaka. U samca boki szyi i piersi gołębionie- bieskie, u samicy spód ciata jasny, brązowo- szary. U młodych ptaków do jesiennego pie- rzenia na spodzie ciata widoczne wyblakte poprzeczne prążki. Dziób mtodych ptaków zie- lonkawoszary, ptaków dorosłych zielonkawy z czerwoną nasadą. Oko otacza cienka, pąso- wa obrączka, dzięki której łatwo zielonkę od- różnić od karliczki, mniejszej zaledwie o 1 cm. Zielonka w czasie chodzenia i pływania kiwa głową; dobrze się wspina, a w razie potrzeby potrafi też nurkować. Wystraszona, biegnie pochylona do najbliższej gęstwiny - przypomi- na wtedy przemykającą mysz. Przez otwartą przestrzeń częściowo biegnie z trzepotaniem skrzydeł, częściowo nisko przefruwa. Gdy świeci księżyc, jest aktywna także nocą i chęt- nie się odzywa. Pieśń tokowa składa się z kwi- czących tonów, śpiewanych na początku z pe- wnym ociąganiem się, potem coraz szybciej. W pobliżu gniazda ptaki porozumiewają się głosem „tjiik". Środowisko: W pasie stepów azjatyckich sze- roko rozprzestrzeniona, miejscami bardzo częsta, także we wschodniej Europie; najpo- pularniejsza z 3 spokrewnionych gatunków (zielonka, kropiatka i karliczka) zwanych daw- niej kureczkami; w kierunku na zachód coraz rzadsza. W Polsce występuje tylko na niżu, i to bardzo nielicznie. Najwięcej lęgowych par ob- serwowano w dolinie Narwi. Zielonka zamie- szkuje gęste trzcinowiska i zarośla pałki wod- nej nad stojącą wodą, zwykle w pobliżu oczek wodnych z pływającymi na wodzie liśćmi, w starorzeczach, rozlewiskach i stawach. Gdy w pełni lata mokradła wysychają, część pta- ków przenosi się do rowów melioracyjnych porośniętych obficie ziołoroślami lub pojawia się na mokrych pastwiskach. Na wschodzie zielonki znalazły nowe, dogodne warunki ży- cia na zalanych wodą polach ryżowych. Wy- płoszony ze swojego rewiru lęgowego ptak sprawia wrażenie bardzo ztego lotnika. Leci trzepoczącym lotem, wolno, z nogami wiszą- cymi tuż nad szuwarami, a po krótkim locie opada na ziemię. Mimo to odlatuje na zimo- wiska bardzo daleko: dociera aż do tropikalnej Afryki. W czasie wędrówki leci szybko, podob- ny w locie do szpaka, z nogami skierowanym ku tyłowi. Wędruje samotnie nocą. Większość ptaków zimuje prawdopodobnie w basenie Morza Śródziemnego. Odlatują we wrześniu, a przylatują w kwietniu. Lęgi: Jak wszystkie kureczki, także zielonka jest ptakiem terytorialnym i odpędza ze swo- jego terenu lęgowego inne ptaki tego samego gatunku. Inne chruściele jej nie przeszkadza- ją, dopóki nie zbliżają się na niebezpieczną odległość do gniazda. Gniazdo jest głęboką niecką z poprzeplatanych liści trzcin i patki wodnej; może leżeć tuż nad wodą lub na wysokości do 1 m nad jej lustrem na połama- nych trzcinach, starych gniazdach innych pta- ków wodnych lub w kępie turzycy. Niektóre gniazda wyglądają, jakby wisiały między sto- jącymi źdźbłami, ale naprawdę opierają się na kilku nadłamanych łodygach. Często obec- ność tych ptaków na terenach lęgowych zdra- dzają jedynie zbudowane przez nie gniazda. W zniesieniu 7-8 jaj, długości ok. 31 mm. Okres lęgowy od początku maja do końca lipca, liczba lęgów nie znana, czas wysiady- wania ok. 21 dni, być może krócej. Wysiadują oboje rodzice, i to bardzo wyrwale: dziobią wyciągniętą w ich kierunku rękę nie schodząc z jaj. Partnerzy zmieniają się przy wysiadywaniu co kilka godzin. Młode, ka- rmione przez rodziców, pozostają w gnie- ździe ok. 8 dni. Niepokojone wyskakują z gniazda i bardzo dobrze się ukrywają. Je- żeli nie potrafią wspiąć się z powrotem do starego gniazda, rodzice budują dla nich no- we. Pisklęta są pokryte czarnym jak wę- giel puchem, na karku prześwituje czerwona skóra. Pożwienie: Szukając pożywienia zielonki cho- dzą stale po tych samych, wydeptanych ścież- kach swojego rewiru. Zjadają owady, pająki, ślimaki i robaki. 158 159 Kropiatka (Porzana porzana) L3 f^^f/jM *y9'J!(': Mniejsza *' ^w.^M i wodnika; długość cia- L\>cA ^2: grzbiecie, boki z bia- -----------^——=—^ pręgami. Przód ciała biato nakrapiany. Dziób z pomarańczową na- sadą i zielonkawym czubkiem. Cale upierze- nie kropiatki sprawia wrażenie bardzo czyste- go, jakby świeżo „pomalowanego". Postawa pochylona; często kiwa ogonkiem. Kropiatka prowadzi bardzo skryty tryb życia; potrafi pły- wać, ale robi to bardzo rzadko, przynajmniej za dnia. Zaskoczona na otwartej przestrzeni biegnie bijąc skrzydłami w gęstwinę, gdzie - dzięki silnie spłaszczonemu bocznie tułowio- wi - potrafi przecisnąć się przez najwęższe szczeliny. Podczas lata kropiatki latają tylko w razie konieczności. Zwykle milczące, ale w czasie łączenia się w pary, w maju, samiec woła wytrwale od zmierzchu aż do nocy. Wo- Karliczka (Porzana pusilla) , / n ^ nym środowisku, «' Ctf)f gdzie ptaki pokazują ¦3?vjjp/ się tylko na kilka se- m-^Tk §EP kund, ,ru^no i3. °d- Jteł^^wCij- różnić od zielonki, yC^-t^^fC^i tym bardziej że przy ---------^——r^—LI swoich 18 cm dłu- gości ciała nie jest wiele od niej mniejsza; oba gatunki są wielkości skowronka. Dorosłe ptaki mają łupkowoszary spód, pióra na bokach brzucha w poprzeczne czarno-białe prążki, na wierzchu głowy do potylicy biegnie czarny pa- sek z szerokimi, czarnobrązowymi brzegami. Na plecach gęste, białawe plamy i kreski. Dziób zielonkawy, tęczówki ogniście czer- wone. W szacie młodocianej brak łupkowonie- bieskiego koloru na spodniej stronie ciała, gardło białawe, spód brązowawy z białymi falami i plamkami. Karliczki chodzą żwawo i zgrabnie, z częstym kiwaniem ogona, także dobrze pływają kiwa- jąc głową. Żyją wprawdzie w największej gęs- 160 łanie powtarza się raz lub dwa razy na sekun- dę i brzmi jak ostry gwizd „huitt". Młode są przywoływane „gug, gug", a ostrzegane ,jCzik". Środowisko: Rozległe torfowiska niskie wysy- chające trzcinowiska, gdzie woda częściowo ustępuje już mułowi i odsłania korzenie roślin. Z powodu zniszczenia jej biotopów kropiatka jest wszędzie w Europie bardzo rzadka; licz- niej występuje miejscami na południu Rosji. W Polsce tylko na niżu; miejscami - np. na Bagnach Biebrzańskich, w bagiennej dolinie Narwi, na Pojezierzu Lęczyńsko-Włodawskim - dość liczna. Lęgi: Gniazdo jest zwykle dobrze ukryte, zbu- dowane w otoczonej wodą kępie turzycy. Jego podstawę stanowią zagięte do środka łodygi traw i innych roślin, od góry zadaszone liśćmi. Okres lęgowy w Europie Środkowej to koniec maja i czerwiec; 8-12 jaj wysiadywanych jest przez 18-19 dni. Oboje rodzice wysiadują bar- dzo intensywnie. Pisklęta pokryte są czarnym puchem, dzioby mają żółto-czarno-czerwone. twinie, ale są wyjątkowo ufne. Wzlatując częs- to wydają kwiczący gwizd. Zawołanie tokowe można usłyszeć jedynie na początku okresu łączenia się w pary: brzmi ono jak chrapliwe „trrr-trrr-trrr" i trwa 2-3 sekundy. Bywa wy- dawane tylko raz lub po kilku sekundach kilka- krotnie powtórzone; słychać je daleko. Środowisko: Mokradła z kępami turzyc w wo- dzie głębokości 10-50 cm, często z rozproszo- nymi krzewami lub wyższymi roślinami ziel- nymi. W Europie Środkowej karliczka była za- wsze ptakiem rzadkim, a z powodu zniszcze- nia biotopów jej stan jeszcze sie zmniejszył. Występuje w kilku podgatunkach. W Polsce prawdopodobnie się nie gnieździ. Lęgi: Gniazdo jest zawsze zbudowane z zielonej trawy i dlatego łatwo je poznać: zwykle dobrze ukryte na otoczonej wodą kępie turzyc. Ptaki siedzą na gnieździe bardzo wytrwale. Długość jaj ok. 29 mm; okres lęgowy w maju i w czerw- cu, w zniesieniu zwykle 6-8 jaj wysiadywanych przez 17-21 dni. Wysiadują oboje rodzice. Pożywienie: Jak zielonka. 161 Kokoszka (Gallinula chloropus) Wygląd: Długość ciała ok. 33 cm. Dorosłe ptaki łatwo rozpoznać po czerwonej blaszce (łysa skóra) na czole i białych pokrywach podogo- nowych. Upierzenie ciemne z białymi, wąskimi paskami z boku ciała, nogi i stopy zielone; dziób i nogi zimą nieco bledsze. Młode ptaki ubarwione skromnie od popielatego do ciem- noszarego, z zielonymi nogami, ale bez czer- wonej blaszki na czole, widoczne już białe pola pod ogonem i zaznaczone paski z boku. Kokoszki szybko przyzwyczajają się do ludzi i przez dłuższy czas pokazują się na otwartej przestrzeni wody: wydają się jednak płochli- we. Przestraszone uciekają w gęstwinę zarośli pomagając sobie w biegu skrzydłami. W razie konieczności nurkują i płyną pod wodą, powoli uderzając na wpół otwartymi skrzydłami. Po- tem wspinają się w górę po łodydze jakiejś rośliny wodnej i wystawiają dziób i oczy nad powierzchnię, nierzadko jeszcze pod liściem lilii wodnej. W najwyższym zagrożeniu wplątu- ją się pod wodą w korzenie roślin i mogą się wtedy udusić. Po wzlocie lecą początkowo ze zwieszonymi nogami, potem wyciągają je do tyłu; lecą szybko i wytrwale. Głos donośny, często rozlega się z gęstwiny: „kirrk" i „ter ter ter"; młode piszczą. Środowisko: Występują w Ameryce Północnej i Południowej, w tropikalnej Afryce oraz w cie- płych i umiarkowanych strefach Eurazji: w Eu- ropie do środkowej Skandynawii. Przebywają na wodach wszelkiego rodzaju z gęstą roślin- nością brzegową i obfitą wodną zwłaszcza o pływających liściach, także na wodach lekko słonawych, małych potokach i w rowach me- lioracyjnych, często na miejskich wodach w gwarnym otoczeniu. W północnej Europie zawsze, w środkowej częściowo ptak wędrow- ny zimujący w Europie Zachodniej i Południo- wej. Przeloty głównie w październiku i w kwie- tniu. Kokoszki wędrują pojedynczo i w nocy. Wędrówka musi być dla tych niezbyt dobrych lotników bardzo męcząca, skoro stale chwyta- ne są zupełnie wyczerpane ptaki. Nieliczne kokoszki pozostają w środkowej Europie na- wet w najsroższe zimy. Lęgi: Kokoszki są ptakami ściśle terytorialny- mi, tzn. w okresie lęgowym nie tolerują na swoim terytorium obecności ptaków tego sa- mego gatunku. Okres lęgowy od początku ma- ja do końca lipca; 2 lęgi w roku nierzadko wyprowadzane „na zakładkę", tzn. jeden ptak wysiaduje już następne zniesienie, podczas gdy drugi wychowuje jeszcze młode z pierw- szego lęgu. Częściej jednak młode - już sa- modzielne-tworzą rodzinę bez rodziców, któ- rzy po raz drugi wysiadują, ale pozostają w pobliżu. Gdy wyklują się pisklęta drugiego lęgu, łączą się ponownie z powiększoną rodzi- ną i wspólnie z rodzicami opiekują się nowo wyklutymi pisklętami. Gniazdo, zbudowane z liści lub łodyg trzciny bądź tataraku, umiesz- czone jest na wodzie lub w kępie turzycy; może się także znajdować w krzaku, czasami kilka metrów nad lustrem wody, jeżeli ptak może się łatwo do niego dostać. Głęboki dołek w gnieździe jest często wyłożony zielonymi liśćmi. W zniesieniu zwykle 7-10 jaj długości 43 mm; wysiadują oboje rodzice przez 19-22 dni i w razie potrzeby mężnie bronią np. przed gęśmi domowymi. Opowiadano o kokoszkach siedzących na gnieździe, nawet gdy maszyny zasypały ich staw. Pisklęta wykluwają się po- kryte czarnym puchem, z czerwono prześwie- cającą skórą na czole i żółtym dziobem, na którym początkowo widać biały guz jajowy. Rodzice karmią je początkowo trzymając po- karm przed dziobami piskląt, potem przynoszą wiązkę roślin wodnych, a młode wyszukują w niej jadalnych części, Do września młode ptaki pierzą się w swoją pierwszą, zimową szatę. Rodzice wabią je miękkim „dugg". Na- śladując to zawołanie można pisklęta przywa- bić do siebie. Upominają się o pokarm także u ludzi kiwając barwnymi głowami i rozpoście- rając krótkie skrzydełka z różowymi palcami. Pożywienie: Przeważnie pokarm zwierzęcy. 162 Modrzyk (Porphyrio porphyrio) Wygląd: Większy od łyski; długość ciała ok. 48 cm. Masywny dziób z charakterys- tyczną blaszką czo- łową i nieproporcjo- nalnie duże stopy są u ptaków dorosłych jasnoczerwone, u młodych żółtawe. Upie- rzenie w szacie dorosłej, szczególnie wierzch ciała, z purpurowo niebieskim połyskiem, spód nieco ciemniejszy. W szacie młodo- cianej, (ciemnej, niebieskawoszarej) szyja, pierś i brzuch są jaśniejsze. Pisklęta pokryte czarnym puchem. Modrzyk wydaje szereg do- nośnych, trąbiących dźwięków, które rozlega- ją się o zmierzchu i w godzinach wieczornych z miejsc jego pobytu. O tej też porze jest najbardziej aktywny. Środowisko: Występuje w tropikalnych krainach Starego Świata; prawie wszędzie w dogodnych dla siebie warunkach jest liczny. Europa stano- wi północną granicę jego areału; najbardziej na północ wysuniętym punktem jest delta Wo- łgi. Wiele modrzyków, które jako ptaki osiadłe nie opuszczają w zasadzie swoich terenów lę- gowych, nie przeżywa tam zbyt surowych dla nich zim, co uniemożliwia rozprzestrzenienie się tych ptaków dalej na północ. Modrzyk zamieszkuje nieprzeniknione trzcino- wiska wokół słodkich, słonawych i gorzkich jezior. Żyje nad głęboką wodą, gdzie porusza się wspinając po trzcinach, lub w płytkiej wo- dzie, w której może brodzić. W przeciwieńst- wie do żyjącej u nas kokoszki modrzyk nie pływa. Czasami odwiedza zalane wodą pola ryżowe i pokazuje się w szuwarach przy ocz- kach wodnych. Potrafi prawie pionowo wzle- cieć w górę. Lot z wiszącymi nogami kończy już po krótkim odcinku. Zwykle płochliwy, mo- że się przyzwyczaić do obecności ludzi i staje się ufny, podobnie jak to się dzieje z kokosz- kami. Lęgi: Oboje rodzice budują niezbyt staranne gniazdo z liści trzciny w największej gęstwinie roślin, najchętniej na zwałach połamanych ło- dyg. Na jeziorach gniazdo umieszczone jest tuż nad wodą, a tam, gdzie jej poziom bywa zmienny, ponad najwyższą jej linią. Samica składa 3-9 jaj, przeciętnie 6, długości 50 mm, które wysiadują oboje partnerzy przez 22-25 dni. Podobno gdy samica zginie, samiec po- rzuca gniazdo. Pożywienie: Przeważnie pokarm roślinny: na- siona, pędy i korzenie roślin wodnych. Mod- rzyki wspinają się po łodygach ryżowych, aby dostać się do ziaren; chwytają przy tym swoi- mi długimi palcami całą wiązkę źdźbeł. Dodat- kowo jedzą żaby i ich skrzek, ptasie jaja i pisk- lęta, skorupiaki. Łyska czubata (Fulica cristata) Wygląd: Długość cia- ła ok. 40 cm. Bardzo podobna do łyski, ale nad blaszką czołową ma podwójną, czer- woną narośl widocz- ną jedynie z bliska; nie mają jej młode ptaki. U łyski czubatej upierzenie z boku gór- nej części dzioba (przy łysinie) tworzy kąt 60 stopni, u łyski ok. 35. Głuche wołanie, „kwo- ąrk", odróżnia ją wyraźnie od łyski. Środowisko: Łyska czubata zastępuje łyskę w krajach tropikalnych: jest tam równie częsta jak nasza w Europie i zasiedla podobne środo- wiska. Występuje także w kilku oderwanych „wyspach" w południowej Hiszpanii i Maroku, oddalonych o całe 5000 km od swojego ciąg- łego areału lęgowego. W Europie zasiedla płytkie wody stojące z zaroślami trzcin i mały- mi oczkami wodnymi, których nasze łyski uni- kają. Lęgi: Jak u łysek. Także młode są tak samo kolorowo ubarwione jak pisklęta łysek. Pożywienie: Jak łysek, przeważnie roślinne. 164 165 Łyska (Fulica atra) Wygląd: Długość cia- ła 38 cm. Dorosłe ptaki łatwo rozpo- znać po białym dzio- bie i białej blaszce czołowej. Samiec wa- ży ok. 600 g, samica do 800 g. Młode do jesiennego pierzenia nie mają czołowej blasz- ki; wierzch ciała ciemny, szyja i pierś w jas- nym, popielatoszarym kolorze. Silne nogi i długie, ciemnozielonkawe palce z płatkami pławnymi. Większość czasu łyski spędzają na wodzie. Pływają wolno, kiwając głową. Czasa- mi wychodzą na brzeg, aby wypocząć i po- skubać trawę, przy najmniejszym zaniepo- kojeniu uciekają jednak na wodę. Nocują w ustronnym miejscu poza wodą. Do lotu star- tują zawsze pod wiatr po długim i szybkim rozbiegu. Często biegną bijąc skrzydłami nad powierzchnią wody i nie wznosząc się w po- wietrze. Głos jednotonowy: wysokie „cip" oraz monotonne „ket". Środowisko: Ptak wolno płynących i stojących wód z pasami trzcinowisk, w których buduje gniazda. Zasiedla też stawy parkowe i miejs- kie pozbawione pasa trzcin. Potrzebuje płyt- kiej wody, bogatej roślinności, mulistego dna i otwartych powierzchni wodnych z łanami pływających liści. Liczba tych ptaków w Euro- pie Środkowej bardzo wzrosła w ciągu ostat- nich kilkudziesięciu lat. W Polsce jest jednym z najpospolitszych ptaków wodnych. Jesienią łyski zbierają się gromadnie na więk- szych, obfitujących w pożywienie wodach i zo- stają dopóty, dopóki mogą zdobyć pożywienie lub lód nie zetnie wody. Część ptaków w tych stadach to przybysze z północy i ze wschodu. Wraz z upływem zimy wygasa u łysek instynkt wędrówki i jeśli potem nadejdzie silny mróz, wiele ptaków traci życie. Lęgi: Okres lęgowy w Europie Środkowej od połowy kwietnia do późnego lata, na południu także wcześniej. W marcu zajmowane są tere- ny lęgowe, przy czym z powodu dużej liczby ptaków czasem dochodzi do zaciętych walk o granice rewirów. Do walk włączają się też samice i biją przeciwnika nogami i skrzydła- mi. Pływające gniazdo zakotwiczone jest na skraju wody wśród wysokich trzcin; niektóre gniazda osłonięte są od góry zagiętymi liśćmi, inne są odkryte. Rodzice bronią gniazda z ogromną determinacją. Na stawach parko- wych łyski wykazują się ogromną odwagą w potyczkach z łabędziami. Niektóre łyski na- leżą do tych nielicznych ptaków, które nie boją się zaatakować człowieka dotykającego gniaz- da. Niektóre gniazda, zbudowane z suchych trzcin, osiągają wysokość do 20 cm powyżej lustra wody i mają 1 lub nawet 2 pomosty, po których wchodzą do niego dorosłe ptaki, a pó- źniej także młode. Gdy samica wysiaduje, samiec nocuje we wła- snym, specjalnie w tym celu wybudowanym gnieździe. W zniesieniu zwykle 7-10 jaj, wyjąt- kowo 15, długości ok. 50 mm, wysiadywanych przez 21-24 dni. Zwykle pisklęta z jednego zniesienia wykluwają się jednego dnia. Przez jeden dzień pozostają w gnieździe, potem ro- dzina schodzi na wodę i pływa, ale często powraca do gniazda, aby się ogrzać i przez długi czas tu nocuje. Czasami rodzice budują gniazda dodatkowe, w których wypoczywają pisklęta. Młode otrzymują pokarm podawany w dziobie; upominają się o jedzenie kiwając kolorowymi głowami. Podczas pływania młode popiskują „kou-kew-kew", jakby mówiły „tu-jes-tem", Pożywienie: Z dużą przewagą roślinnego: pę- dy, owoce i korzenie roślin wodnych i przy- brzeżnych. Do tego jako dodatek owady, śli- maki, małże. Niektóre łyski plądrują gniazda innych ptaków wodnych. Pokarm zbierają zwy- kle z powierzchni wody, ale także zdobywają go z dna w czasie nurkowania, w razie potrze- by z głębokości 4 m, chociaż łyski w swoim lekkim upierzeniu wyskakują jak korek na po- wierzchnię, jeśli tylko przestaną pod wodą wiosłować. Ich mięso ma stęchły smak, mimo to tu i ówdzie poluje się na nie dla sportu. W Polsce łyska znajduje się na liście ptaków łownych z czasem ochronnym. Pozostałe ptaki z rzędu żurawiowych znajdują się pod całko- witą ochroną. 166 Rząd: siewkowe (Charadriiformes) W bardzo bogatym w gatunki rzędzie siewkowych zoologowie wyróżniają przynajmniej 17 bardzo różnorodnych ptasich rodzin zgrupowanych w 3 pod- rzędach: siewkowce (Charadrii), me- wowce (Larij i alki (Alei). Wspólne cechy budowy kości są najmocniejszym argu- mentem do zebrania tak różnych ptaków w jednym rzędzie. Większość przedsta- wicieli tej grupy zasiedla to samo środo- wisko: bagniste brzegi słodkich i słonych wód lub piaszczyste i skaliste wybrzeża mórz. Na następnych stro- nach zaprezentujemy przedstawicieli czterech rodzin: piatkonogów, szczudło- nogów, siewkowatych i ostrygojadów. Te rodziny ptaków to typowe siewko- wce, które na skutek pokrewieństwa i podobnego środowiska mają wiele wspólnych cech. Wszystkie są ptakami naziemnymi, mają krótki ogon, mocne nogi i zakrzywiony tylny palec. Wszyst- kie są też wytrwałymi i w większości dobrymi lotnikami z długimi, raczej wąs- kimi skrzydłami. W okresie lęgowym ży- ją w parach i składają zwykle 4, rzadziej 3 jaja do płaskiego dołka w ziemi wyło- żonego mniej lub bardziej obficie źdźbłami. Wszystkie żywią się też pra- wie wyłącznie pokarmem zwierzęcym, który zbierają z ziemi lub z dna wody. Niektóre gatunki chętnie pływają, ale w razie potrzeby prawie wszystkie to potrafią. Wiele siewkowców przejawia skłonność do nocnego trybu życia. Rodzina siewkowatych, obejmująca ok. 65 gatunków, jest wyjątkowo różnorodna i rozprzestrzeniona na całym świecie; 9 gatunków można obserwować regular- nie w Europie Środkowej. Centrum areału to kraje tropikalne Sta- rego Świata, gdzie szczególnie czajki występują w licznych gatunkach. Siewkowate to ptaki małe i średnie - od wielkości skowronka do wielkości gołę- bia; mają długie nogi, wysokie czoło, proporcjonalny dziób, a duże oczy wskazują, że są one aktywne także no- cą. Większość gatunków tej rodziny ma ciemny rysunek na spodniej stronie cia- ła. Siewkowate można podzielić na czaj- ki - ptaki o zwartej, raczej krępej syl- wetce z zaokrąglonymi skrzydłam i kontrastowym czarno-białym upie- rzeniu - oraz na sieweczki o upierzeniu piaskowym i ziemistym oraz długimi, spiczastymi skrzydłami. Ostrygojady (4 gatunki) zamieszkują wy- brzeża mórz wszystkich części świata: wszystkie są do siebie podobne. Swoją nazwę zawdzięczają długiemu, cien- kiemu jak nóż dziobowi, który zręcznie wbijają w szczelinę otwartej muszli mał- ża przecinając mięśnie zwieracze, w wyniku czego nie może on już zamknąć swej muszli. Oprócz tego zjadają różno- raki inny pokarm, który wyrzucają na brzeg spienione fale. Rodzina szczudłonogów obejmuje 5 ga- tunków, które z powodu swoich niezwy- kłych sylwetek, a także kształtu dzioba zajmują specjalną pozycję wśród sie- wkowców. Należy tu obok szablodzioba szczudłak; oba gatunki gnieżdżą się w koloniach, co w świecie siewkowców należy do rzadkości. Płatkonogi są zaliczane przez niektó- rych ornitologów do bekasowatych, któ- rym poświęcony jest tekst wprowadzają- cy (str. 184). My przedstawiamy je jako osobną rodzinę. Ich palce mają błony pławne, które się składają, gdy ptaki przesuwają w wodzie nogi do przodu. Kulony i żwirowce co prawda należą także do siewkowców, ale żyją z dala od wody na terenach suchych i dlatego zo- stały przedstawione w tomie o ptakach lądowych. W Polsce wszystkie ptaki z podrzędu siewkowców są chronione (z wyjątkiem słonki, o której pisaliśmy w tomie Ptaki lądowe). 168 Ostrygojad (Haematopus ostralegus) Wygląd: Łatwy do rozpoznania; długość ciała ok. 43 cm, ciężar ok. 500 g. Młode ptaki można rozpoznać w pierwsze, a czasami i w drugie lato po czarnobrązowym czubku dzioba i bia- łej opasce na szyi, którą ptaki dorosłe mają tylko w szacie zimowej. Ostrygojad lata dość dobrze, chociaż nie jest zbyt zwrotny, nieźle pływa i w razie potrzeby potrafi zręcznie nurkować. Uciekając przed goniącym go sokołem lub bielikiem rzuca się nawet z lotu do wody. Po lądzie chodzi ciężko, ale potrafi także biegać. W południowe godzi- ny drzemie stojąc chętnie na jednej nodze na skałach obmywanych falami. Środowisko: W Ameryce jego areał lęgowy sięga nieprzerwanie od Alaski po Ziemię Og- nistą; poza tym gnieździ się w południowej Afryce i w Australii. We wschodniej Europie występuje w głębi lądu, w zachodniej na- tomiast jest prawdziwym ptakiem morskim, charakterystycznym elementem południowych wybrzeży Morza Północnego. W Polsce kilka par lęgnie się w zatokach Gdańskiej i Pomor- skiej. Gnieżdżące się na północy ostrygojady są pta- kami wędrownymi; w sierpniu wyruszają w du- żych stadach na wędrówkę, lecą wzdłuż wy- brzeży morskich na południe wysoko i raczej milcząc. Niektóre dolatują do północnej Afryki. Ostrygojady środkowoeuropejskie są ptakami osiadłymi i koczującymi, które jedynie mróz- wypędza ze swoich terenów. Wiele z nich pozostaje także w najsroższe zimy, niemało też pada ich ofiarą. Bardzo rzadko instynkt wędrówki pcha je w głąb lądu. Lęgi: Ostrygojady przez całe życie są wierne raz wybranemu rewirowi lęgowemu, a wiele z nich wiąże się z jednym partnerem na całe życie. Mimo to od wiosny do pełni lata od- bywają się uroczyste toki w małych grupach. Ptaki stają obok siebie z dziobami skierowa- nymi ku dołowi, biegają razem to do przodu, to do tyłu, aby na koniec utworzyć krąg. Woła- ją przy tym w coraz szybszym tempie „kewik-kewik-kwik-kwik, kwik-kwirrr". To sa- mo może być wykonywane w locie. Przystępują do lęgów dopiero w trzecim roku swego życia. Gniazdo umieszczone jest na ławicy piachu powyżej poziomu wody lub na łące w pobliżu wybrzeży i jest po prostu doł- kiem wygrzebanym w ziemi, czasami jednak wypełnionym muszelkami i zwiędłymi liśćmi. Ostrygojady nie gnieżdżą się w koloniach. Po- czątek lęgów w drugiej dekadzie maja do czerwca, następne zniesienia możliwe także w lipcu. Drugie jajo, wielkości kurzego, skła- dane jest w 24 godziny po pierwszym, trzecie i zwykle ostatnie 48 godzin później. Oboje rodzice często zmieniają się przy wysiadywa- niu, które trwa od 27 do 30 dni. Początkowo podają młodym pokarm przed dziobem, a pary specjalizujące się w jedzeniu małży karmią pisklęta nawet po osiągnięciu przez nie samo- dzielności. Prawdopodobnie dzioby młodych nadają się do rozłupywania skorupek małży dopiero po dłuższym czasie. Rodzice i inne dorosłe ostrygojady bronią lęgów przed pląd- rującymi gniazda wronami i dużymi mewami rozdzierająco krzycząc i zadając ciosy dzioba- mi. Mimo to ok. 2/3 piskląt ginie w pierwszych dniach życia. Wiele z nich tonie, gdy rodzice w czasie odpływu prowadzą je na watty i nie zdążą uciec przed przypływem. Młode po uro- dzeniu ważą ok. 30 g. Ostrygojady mogą żyć długo: jeden z ptaków żył na wolności 36 lat. Pożywienie: Małe zwierzęta plaż morskich. Ostrygojady wbijają swój długi, ostry dziób w otwarte małże i przecinają mięśnie zwiera- cze, zanim muszle się zamkną. Zdarza się, że małż jest szybszy i zaklinuje dziób ptaka, który wlecze go dopóty, dopóki zmęczony małż nie puści dzioba. 170 Szablodziób (Recurvirostra avosetta) Wygląd: Wielkości go- łębia; długość ciała ok. 43 cm, nogi dłu- gie, niebieskoszare, stopy z małymi błona- mi pławnymi. Dorosłe ptaki obu płci wy- glądają w zimie i wie- cie prawie identycznie, jedynie w szacie mło- docianej do pierwszej zimy są białe i płowo- brązowe z czarnymi skrzydłami. Chodzą dużymi krokami, chętnie stoją na jed- nej nodze lub wypoczywają przykucając na piętach. Pływają często i lekko jak mewy, w razie potrzeby potrafią także nurkować. Pod wodą wiosłują skrzydłami. Latają ciężko z wciągniętą szyją i nogami wyprostowanymi do tyłu. Zawołanie ostrzegawcze - głośne i przenikliwe „diit"; pieśń tokowa to wielokrot- nie powtarzane „tliuu-tliuu". Między sobą to- warzyskie, ale nie łączą się z innymi ptakami plaż. Środowisko: Związane ze słoną wodą. Tam, gdzie woda morska przy ujściach rzek staje się słodka, jak np. przy ujściu Rodanu, szablo- dzioby nie występują. Gnieżdżą się w lagu- nach, błotnistych zatokach morskich, na słonych i gorzkich jeziorach z otwartymi, muli- stymi łachami. Obecnie ich liczba na wybrze- żach Morza Północnego rośnie, ale na przeło- mie stuleci z powodu wybierania jaj do celów kulinarnych groziło im wyginięcie. Na północ- nym krańcu swego areału szablodzioby są ptakami wędrownymi. Większość ptaków lęg- nących się na Morzu Północnym zbiera się w lipcu i w sierpniu na rozległych bagnistych terenach oferujących im obfitość pokarmu. Wędrują nisko w małych grupach utrzymując między sobą kontakt wabiącymi głosami. Lecą wzdłuż morskich wybrzeży aż do południo- wych obszarów Morza Śródziemnego. Szablo- dzioby wschodnich jezior stepowych trzymają się biegu rzek omijając góry. Dolatują aż do wielkich jezior w Afryce, gdzie w niektóre zimy zbierają się tysiące tych ptaków. Niektó- re z nich pozostają tam i zakładają gniazda. W Polsce spotykane jedynie na przelotach. Lęgi: Szablodzioby gnieżdżą się w luźnych koloniach, często razem ze śmieszkami, rybit- wami rzecznymi, ostrygojadami i innymi towa- rzyskimi ptakami plaż. Gniazdo jest marnie wysłanym dołkiem na solniskach w stepie, na pastwisku lub wśród roślinności plażowej. Lę- gi na wybrzeżu morza są stale zagrożone przypływami. W wilgotnych miejscach ptaki mogą zbudować także płaskie gniazdo ze źdźbeł i gałązek. Gdy w pobliżu kolonii lęgo- wej pojawia się człowiek, wszystkie nie wysia- dujące ptaki lecą ku intruzowi, otaczają go czasem z daleka, a czasem z bardzo bliska i wydają przy tym bezustannie ostrzegawcze tony. W tym czasie ptaki wysiadujące schodzą z jaj i oddalają się. Gdy jednak intruz się nie przestraszy i chce się zbliżyć do gniazd, ptaki zaczynają dziwnie kuleć i powłóczyć skrzyd- łami - udają ranne lub chore odwodząc przy- bysza tym zachowaniem. To zwodzenie jest najintensywniejsze po wykluciu się młodych. Wysiadują oboje rodzice, zwykle 4, rzadziej 3 jaja. Okres lęgowy w maju i w czerwcu, czas wysiadywania 23-25 dni. Młode wykluwają się z lekko zakrzywionymi dziobami. Mają wyjąt- kowo pogrubione stawy piętowe. Aby ogrzać pisklęta, matka często siada na piętach: młode wchodzą wtedy pod lekko podniesione skrzyd- ła. Pożywienie znajdują same, bez pomocy rodziców. Pożywienie: Zakrzywiony w górę, spłaszczony i giętki, zwężający się ku końcowi dziób wska- zuje, że szablodziób wyspecjalizował się w zbieraniu pokarmu własną metodą: żerując kroczy pospiesznie przez słone, muliste błoto pokryte płytką wodą i przesuwa powoli dzio- bem po wierzchniej, półpłynnej jego warstwie łowiąc w ten sposób małe skorupiaki, które rozwijają się masowo w tym środowisku. 172 r "ii- *****i$ -€ 173 Szczudłak (Himantopus himantopus) Wygląd: Ma postać pełnego gracji, mi- niaturowego bociana - po hiszpańsku nazywa się „cigenu- ela", czyli „bocia- nek". Długość ciała ok. 36 cm, tułów led- wie wielkości gołębia. Szczudłaki trudno po- mylić z innymi ptakami i nawet w terenie można rozpoznać ich wiek i płeć. Dorosły samiec w szacie godowej z lśniącymi, czar- nymi skrzydłami: kark i boki głowy czarne. Wraz z wiekiem czarne partie głowy stają się mniejsze, a upierzenie piersi może mieć różo- woczerwony odcień. U samicy w szacie godo- wej wierzch ciała czarnobrązowy, bez połys- ku, głowa i kark białe. Młode ptaki pierwszej jesieni mają ciemnobrązowy grzbiet, z obra- żeniami koloru gliny. Długie, żółtoczerwone nogi u młodych ptaków z czasem nabierają barwy ceglastoczerwonej, jak u dorosłych. Środowisko: Szczudłaki gnieżdżą się na tropi- kalnych i subtropikalnych obszarach Starego i Nowego Świata. We wschodniej Azji wystę- puje jedynie podgatunek o jednolicie czarnym upierzeniu. Ptak ten wybiera płytkie wody (za- równo słodkie, słone, jak i gorzkie) z otwar- tymi brzegami, mulistym dnem i rozproszony- mi kępami trzciny i sitowia: unika zwykle wy- brzeży morskich. W basenie Morza Śródziem- nego jest typowym ptakiem lagun. Rozszerze- nie upraw ryżowych stworzyło mu na zalanych wodą polach nowe środowiska. W Egipcie tak dalece przestał się bać ludzi, że żyje na błot- nistych, wiejskich bajorkach, które służą bydłu do codziennej kąpieli. Szczudłak od dawna zalatuje do Europy Środ- kowej, ostatnio coraz częściej i w większych ilościach. Przyczynę tej inwazji upatruje się w suszach na obszarach wokół Morza Śród- ziemnego, które zmusiły wiele ptaków do opu- szczenia ich tradycyjnych miejsc lęgowych. Istnieją doniesienia o licznych próbach lęgów na obszarach leżących między Alpami a wy- brzeżem Morza Północnego, ale na razie nie można mówić o stałym osiedleniu się tych ptaków w Europie Środkowej. Szczudłaki z północnych miejsc lęgowych są ptakami wędrownymi zimującymi częściowo w krajach tropikalnych, częściowo zaś na po- łudniowych wybrzeżach Morza Śródziemnego. Na terenach lęgowych pojawiają się w kwiet- niu lub maju, a odlatują w sierpniu. Lęgi: Szczudłak gnieździ się zwykle w luźnych koloniach. Gniazda znajdują się na suchych miejscach w terenie bagnistym, najczęściej na płaskich wyspach lub małych półwyspach. W przeciwieństwie do gniazd większości innych siewkowców są one dosyć obszerne i troskliwie przygotowane, zwykle zupełnie nie ukryte. Podstawę gniazda ptaki budują z gałą- zek lub źdźbeł; ma ona nawet do 6 cm wyso- kości. Zagłębienie w gnieździe wyłożone jest delikatną wyściółką. W zniesieniu zwykle 4 ja- ja długości ok. 44 mm, oliwkowozielone do popielatoszarych, z delikatnymi, czewonawo- brązowymi plamkami. Leżą, jak u wszystkich siewkowców, węższym końcem skierowane do środka gniazda. Okres lęgowy może się ciąg- nąć przez dłuższy czas. Składanie jaj od poło- wy maja do połowy czerwca, czas wysiadywa- nia 25-26 dni. Gdy ktoś próbuje zbliżyć się do kolonii lęgowej, wszystkie wysiadujące ptaki lecą mu naprzeciw na kilkaset metrów przed miejscem gniazd i okrążają go wielokroć z głośnym krzykiem, który przypomina ujada- nie małych piesków: „huitt- huitt". Następnie ptaki lądują w bezpiecznej odległości i krzy- czą dalej. Lot wolny, trzepoczący, szyja wciąg- nięta, dziób ukośnie skierowany ku dołowi, a zbyt długie nogi wyciągnięte daleko do tyłu. Na piaskowym upierzeniu piskląt widoczne nieregularne rzędy czarnych plamek na głowie i ramionach. Pisklęta przebywają w ukryciu dopóki nie nauczą się latać, co trwa 4 tygodnie. Koniec lęgów zbiega się z jesien- nym pierzeniem się dorosłych ptaków, po któ- rym przybierają szatę spoczynkową. Pożywienie: Szczudłaki mogą brodzić w głęb- szej wodzie niż inne siewkowce. Wykorzystują to i w poszukiwaniu pokarmu wchodzą do wody po brzuch. Łowią pływające i pełzające zwierzęta, jak kijanki, wodne pluskwiaki i chrząszcze oraz larwy chruścików. 174 • ¦L»:. tm m W&s i*M> m -1 175 Sieweczka rzeczna (Charadrius dubius) Wygląd: Znacznie mniejsza od siewe- czki obrożnej - dłu- gość ciała 15 cm. Bez białego paska na skrzydłach, dziób czarny, żółta obrą- czka wokół oczu, sto- py żółtawoszare. W szacie zimowej i młodo- cianej niepozorna, podobna do innych siewe- czek. Na przedniej stronie skrzydeł brak białe- go paska, który uwidacznia się w locie u podo- bnych do niej sieweczek morskiej i obrożnej. Aktywna o zmierzchu i nocą. Biegnie tak szyb- ko drobnymi kroczkami, że wygląda jak toczą- ca się piłeczka. Od czasu do czasu zatrzymuje się nagle i kiwa całym ciałem. W południe wypoczywa stojąc na jednej nodze i podskaku- je na niej, jeżeli chce się tylko trochę poru- szać lub przesunąć z miejsca na miejsce. Przy wzlocie słychać jej melodyjny głos. Szybki, lekki lot jakby bez wysiłku, przypomina trochę lot dymówki. Pływa tylko w razie konieczności Środowisko: Jedyna sieweczka, która gnieździ się nad rzekami w Europie Środkowej, ale nie występuje na wybrzeżach morskich. Jej ulu- bionym środowiskiem są żwirowe i kamieniste wysepki na nieuregulowanych rzekach. Na skutek ich regulacji liczba tych żwirowych wy- sepek drastycznie się obniżyła, a na pozosta- łych tłoczą się kąpiący, nieświadomi, że od- straszają ostatnie sieweczki. W ten sposób ptaki te wyginęłyby zapewne całkowicie, gdy- by nie znalazły sobie, choćby tymczasowo, nowego środowiska w nieczynnych żwirow- niach. W Polsce niezbyt liczna; najczęściej lęgnie się w dolinach większych rzek: Wisły, Bugu, Narwi, Warty. Sieweczki rzeczne spędzają zimę w tropikal- nej Afryce i Azji. Przebywają tam zwykle na otwartych, żwirowych brzegach wód śródlądo- wych, rzadziej na wybrzeżach morskich. Głó- wny okres przelotów w Europie Środkowej to marzec-kwieciń oraz sierpień-wrzesień, „spóźnialscy" wędrują nawet w październiku. Lęgi: Jeżeli to możliwe, pary zajmują zeszło- roczne terytoria lęgowe. Samiec tokuje w nis- kim, charakterystycznym locie odzywając się mile brzmiącym trelem „tjulio-tjulio". Rywali Sieweczka rzeczna Sieweczka morska ostrzega na granicy rewiru wykonując skłon i rozkładając prostopadle wachlarzowaty ogon. Biel na piórach ogona widoczna jest wówczas w całej okazałości. Podobnie ostrze- ga także, gdy podchodzi do niego zbyt blisko inny ptak siewkowaty. Gniazdo jest niepozor- nym dołkiem wśród kamyków, czasami wyło- żone skąpo częściami roślin. W gnieździe zwykle 4 jaja; w zniesieniu uzupełniającym po stracie pierwszego 3 jaja. Jeżeli po dłuższym wysiadywaniu jedno z nich ulegnie zniszcze- niu, rodzice siedzą nadal na niepełnym znie- sieniu. Wysiadują oboje często zmieniając się; gdy jedno z nich biegnie w kierunku gniazda, drugie pośpiesznie je opuszcza. Siedząc na jajach ptak straszy pióra na piersi i tak się usadawia, aby jaja miały kontakt z plamami lęgowymi. (Plamy lęgowe to nagie miejsca na skórze brzucha, dobrze ukrwione i dzięki temu bardzo ciepłe, które znajdują się tylko u pta- ków wysiadujących). Sieweczki rzeczne z trudem mogą ogrzać swoje bardzo duże jaja, które w sumie ważą ok. 30 g (sam ptak 40-45 g). Zdarza się zatem, że przy niesprzyjającej, zimnej pogodzie wy- siadywanie przedłuża się nawet o tydzień. Czas wysiadywania 22-27 dni. W okresie wy- siadywania ptaki często posługują się zwodze- niem, tzn. w razie zagrożenia oddalają się od gniazda powłócząc skrzydłami i kulejąc. Pisk- lęta wykluwają przez 2-3 dni; każde waży ok. 5 g i dziennie przybywa im po kilka dalszych. Część par lęgowych w sprzyjających warun- kach wysiaduje po raz drugi, gdy młode z pie- rwszego zniesienia są już samodzielne. Okres lęgowy może się wówczas przeciągnąć do 3,5 miesiąca. Pożywienie: Zbiera z ziemi i z powierzchni wody małe bezkręgowce; dodatkowo nasiona roślin. W żołądku sieweczki stale mają kamyki. 176 szata goaowa Pisklę Szata spoczynkowa 177 Sieweczka morska (Charadrius alexandrinus) Wygląd: Wielkości skowronka; długość ciała 17 cm, rozpię- tość skrzydeł 35 cm, nogi dłuższe niż u sieweczki rzecznej i obrożnej. Półobroża na piersi przerwana z przodu, dziób i stopy czarne. W szacie godo- wej łatwo rozróżnić płeć: samiec ma cynamo- nowobrązową potylicę, czarny kantar i czarne plamy na bokach piersi. U samicy brak kan- tara, plamy z boku piersi ledwie zaznaczone, a wierzch głowy i grzbiet bardziej szary. W sierpniu samiec pierzy się w szatę spoczyn- kową i upodabnia się do samicy. Głos „huit" i „rai jai jai". Poza okresem lęgowym ptaki towarzyskie: szukając pokarmu tworzą mie- szane stadka z innymi siewkowcami, np. z bie- gusem malutkim. Biegają szybko drepcąc [często nagle się zatrzymują. Lot szybki. Środowisko: Rozprzestrzeniona na wszystkich kontynentach i we wszystkich strefach klimaty- cznych: od Oceanu Lodowatego po równik, ale ściśle związana ze słonym biotopem, tzn. z wybrzeżem morskim, słonymi i gorzkimi je- ziorami; zasiedla także wyschnięte dna jezior i rzeki. Nad Morzem Bałtyckim rzadsza niż nad Morzem Północnym. Wędrowna; w Euro- pie Środkowej pojawia się w kwietniu i znika we wrześniu. Do Polski tylko zalatuje, i to rzadko, na wybrzeże. Lęgi: Samiec prezentuje nad terenem lę- gowym kołyszący lot tokowy. Gdy przypatruje mu się samica, ze szczególnym zapałem toku- je na ziemi wygrzebując dołki pod gniazdo i rzucając do nich różne żdżbła. Zaloty kończą się sukcesem, jeżeli samica podejdzie do jed- nego z wykopanych dołków i zacznie go po- głębiać. Gniazda są często nie do zauważenia w piasku; znajdują się niezbyt daleko od linii wody. Okres lęgowy w Europie od końca kwie- tnia do połowy lipca, głównie jednak w maju. W zniesieniu zawsze 3 jaja długości ok. 33 mm, wysiadywanych 25-27 dni, począwszy od dnia, w którym zostało zniesione ostatnie jajo. Wysiadują oboje rodzice zmieniając się kilka razy w ciągu dnia. Jeżeli jeden z partnerów zginie, drugi wysiaduje jeszcze przez kilka dni, po czym porzuca gniazdo. Po stracie pier- wszego lęgu rodzice zaczynają drugi, nawet jeśli pisklęta miały już kilka dni. Jako ptaki plaż sieweczki morskie są przygotowane na katastrofy: jeżeli piasek przysypie jaja, ptaki odgrzebują je; jeżeli fala morska wymyje jaja z gniazda i rozrzuci, rodzice zbierają je, prze- noszą i wysiadują dalej w drugim, wygrzeba- nym na prędce gnieździe. W nocy wysiaduje zwykle samiec. Wracający na zmianę przy wy- siadywaniu ptak rzuca w kierunku gniazda kamyk lub muszelkę: z czasem wokół niego powstaje ozdobny wianuszek. Ptaki rozpozna- ją niezalężone jaja prawdopodobnie po tem- peraturze: martwe jajo jest zimne, podczas gdy w zalężonym przemiana materii rozwija- jącego się pisklęcia wytwarza ciepło. Martwe jajo jest usuwane. Ptaki nie pozwalają innym siewkom zbliżać się do gniazda, co prowadzi do zaciętych kłótni, jeżeli sąsiedzi mają już pisklęta, które biegają dokoła i wchodzą na „zakazany" teren. Zdarza się, że właściciele jednego rewiru biorą pod swoją opiekę cudze pisklęta i nie dopuszczają do nich ich praw- dziwych rodziców. Młode nie rozpoznają swo- ich rodziców tuż po wykluciu, lecz zapamiętu- ją dopiero z czasem. Jako typowe zagniazdo- wniki wychodzą z gniazda już w kilka godzin po wykluciu się. Wtedy rodzice uczą je rozpo- znawać zagrożenia i odpowiednio na nie re- agować. Młode rozbiegają się przy najmniej- szym alarmie i przykucają w piasku dosłownie zlewając się z nim. Pożywienie: Sieweczki morskie szukają pokar- mu w miejscach, gdzie docierają fale morskie: w płatach mułu i w wodzie nie głębszej niż długość ich dziobów, czyli do 10 mm. Czasami poruszają muliste dno nogą, a żyjące tam drobne zwierzęta zdradzają swoją obecność ucieczką. Sieweczki jedzą przede wszystkim ślimaki, najmniejsze małże i robaki. Z więk- szymi małżami miewają kłopot, gdy nastąpią na jego otwartą muszlę, a ten, podrażniony, zamknie obie połówki. 178 u 179 Sieweczka obrożna (Charadrius hiaticula) Wygląd: Mniej więcej wielkości skowronka; długość ciała ok. 19 cm. W szacie go- dowej można ją roz- poznać po czarnej obroży na szyi, jas- krawożółtych nogach oraz dziobie żółtym u nasady, a czarnym na czubku. W locie widoczny jasny pasek na skrzydłach. W szacie zimowej podobna do in- nych gatunków sieweczek, ale ma jaśniejsze nogi i więcej bieli na czole. Środowisko: W okresie lęgowym na piaszczys- tych brzegach, zwykle nad morzem; na pół- nocy także nad wodami słodkimi; nielicznie nad jeziorami ze słoną lub gorzką wodą. W Anglii ptak całoroczny, na pozostałym area- le wędrowny. W zimie częsta na wszystkich wybrzeżach morskich strefy umiarkowanej, subropikalnej i tropikalnej. W głębi Europy Środkowej nieliczne przeloty; wypoczywa na piaszczystych lub żwirowych brzegach rzek i jezior. Leci nocą odzywając się melan- cholijnie brzmiącym głosem. Lęgi: Tokowa „piosenka" zaczyna się powol- nym trelem, który wznosi się jak dźwięki werb- la, a kończy czymś w rodaju jodłowania. Bywa też śpiewana w locie tokowym, w czasie które- go ptaki wysoko unosi skrzydła i opuszcza je powoli. Gniazdo jest dołkiem w piasku (zwykle w pobliżu linii przypływu) czasami wyłożonym kamykami. Wysiadują oboje rodzice zmienia- jąc się często, ale nieregularnie. W zniesieniu zwykle 4 jaja, ale nigdy więcej; leżą węższymi czubkami do środka. Czas wysiadywania 22-25 dni. Na dwa dni przed wykluciem się piskląt pękają skorupki jaj. W przypadku alar- mu rodzice odwodzą intuzów od gniazda. Dzięki ochronnemu upierzeniu młode mogą się łatwo ukryć. W wieku 22-23 dni zaczynają latać. Pożywienie: Małe zwierzęta żyjące w pobliżu wody, zbierane z ziemi. W mule ptaki często uderzają jedną nogą w ziemię, a następnie wydziobują spłoszone zwierzęta. Siewnica (Pluvialis sguatarola)) Wygląd: Z sylwetki podobna do siewki złotej: nieco przysadzista i krępa. Latem łatwo ją rozpoznać po czarnym spodzie i szarobiałym wierzchu ciała. W szacie spoczynkowej grzbiet brązowawoszary, czoło, twarz i spód białawe, pierś w brązowawoszare plamki. W locie od dołu widoczne we wszystkich upie- rzeniach czarne podbarkówki. Głos fletowy, melancholijny. Środowisko: Ptak lęgowy tundry porostowej, na północ od areału lęgowego siewki złotej. Na przelotach można ją zobaczyć także na wybrzeżach morskich Europy Środkowej, rza- dziej w głębi lądu. Wypoczywa na żwirowych brzegach, na dnie stawów po spuszczeniu z nich wody, na zaoranych polach, nie brodzi jednak w mule. Wędruje w małych stadkach lub w towarzystwie czajek, siewek złotych, batalionów lub biegusów malutkich i innych wędrujących siewkowców. Ich wędrówka wio- senna w Europie Środkowej jest mało widocz- na, mimo że część ptaków leci już w szatach godowych. Podczas przelotów jesiennych we wrześniu i w październiku (ale kończącym się w grudniu) ptaki mają już szaty spoczyn- kowe. Zimną porę roku spędzają na piaszczy- stych i kamienistych wybrzeżach morskich prawie wszystkich krajów tropikalnych aż po- za równik. Lęgi: Siewnice pojawiają się na terenach lęgo- wych zaraz po stopnieniu śniegu, w pierwszej połowie czerwca i wkrótce łączą się w pary. Początek lęgów w ostatniej dekadzie czerwca. Miejsce gniazda ptaki zdradzają charakterys- tycznym zwodzeniem. Pożywienie: Na północy owady, a także niewie- lkie ilości nasion różnych roślin, nad morzem głównie małe skorupiaki, ślimaki i małże. 180 Szata godowa m&^ K V Szata spoczynkowa Szata godowa 181 Platkonóg płaskodzioby (Phalaropus fu/icarius) Wygląd: Prawie wiel- kości szpaka; dłu- gość ciała ok. 20 cm. Pływa jak mewa. W szacie godowej z rdzawą piersią i spo- dem ciała, białymi policzkami i czarnym wierzchem głowy. Samice jaskrawiej od sam- ców ubarwione i większe o 1 cm. Krótki, mocny dziób barwy ciemnożółtej z czarnym końcem. Środowisko: Ptak lęgowy dalekiej Arktyki, wy- stępuje bardziej na północ od płatkonoga szy- dłodziobego. W zimie jako mieszkaniec ocea- nów rozproszony na jego wybrzeżach. Znane zimowisko to marokańskie i mauretańskie wy- brzeża Atlantyku. Podczas przelotów także na Morzu Północnym. Lęgi: Pojawia się w czerwcu na swoich tere- nach lęgowych na wybrzeżu z roślinnością tun- drową. Gniazdo jest dobrze ukryte w wilgotnym miejscu pod niskimi roślinami. W zniesieniu 4, czasem 3 jaja. Tylko samiec ma plamy lęgowe i tylko on siedzi na jajach. Okres lęgowy to druga połowa czerwca i lipiec. Po usamodziel- nieniu się młodych na wybrzeżach tworzą się duże stada tych ptaków. Pożywienie: Jak u płatkonoga szydłodziobego. Płatkonóg szydłodzioby (Phalaropus lobatus)) Wygląd: Długość ciała ok. 18 cm; nieco mniej- szy od płatkonoga płaskodziobego. W szacie godowej samicy rdzawoczerwona przepaska na szyi, która u samca nie zamyka się z przo- du. Ciemny wzór na grzbiecie, spód ciała jas- ny. W szacie spoczynkowej łatwo go pomylić z płatkonogiem płaskodziobym; płatkonóg szy- dłodzioby ma ciemniejszy wierzch. Skrzydła obu gatunków z jasnym paskiem widocznym w locie. Spód biatoszary z niewyraźnymi plam- kami na bokach. Czarny dziób płatkonoga szyd- łodziobego znacznie cieńszy i dłuższy niż u płatkonoga płaskodziobego. Szybko wydawa- ny szereg dźwięków brzmi podobnie u obu gatunków: „pit-pit-pit". Zwykle pływają na wo- dzie, wyjątkowo ufne. Poza okresem lęgów to- warzyskie. Lot w gęstych, zwartych chmarach podobnie jak szpaki. Spłoszone oblatują intru- za kilkakrotnie całym stadem. Środowisko: Ptak lęgowy północnych obszarów wokółpolarnych; gnieździ się na bagnistych, porosłych mchem i przesiąkniętych wodą prze- strzeniach tundry. Wiele płatkonogów szyd- łodziobych przelatuje w czasie wędrówki nad lądem Europy i Azji. Zimę spędzają na wy- brzeżach morskich od Półwyspu Arabskiego aż do Pakistanu Zachodniego, na brzegach zachodniej Afryki i Oceanii. Do połowy czerw- ca i ponownie od połowy lipca tysiące węd- rowców odpoczywa na stepowych jeziorach Azji Środkowej. Lęgi: Samice pojawiają się na miejscach lęgo- wych przed samcami. Gniazdo znajduje się w wilgotnym miejscu bezpośrednio przy wo- dzie, zwykle bardzo dobrze ukryte i wyłożone suchymi źdźbłami. W zniesieniu 4 jaja, rzad- ko 3. Niektóre samce siedzą na gnieździe tak zapamiętale, że wylatują dopiero spod nóg człowieka i zaraz lądują w pobliżu. Czas wy- siadywania ponad 20 dni. Młode spędzają wię- kszość czasu na wodzie lub wśród gęstej roś- linności na brzegu. Po 4 tygodniach są zdolne do lotu. Inne informacje: Płatkonogi szydłodzioby i płas- kodzioby są przedstawicielami zawierającej tyl- ko 3 gatunki rodziny płatkonogów z rzędu siew- kowych. Ich charakterystyczna cecha - płatki skórne okalające palce - wskazuje, że są dob- rymi pływakami. Te małe ptaki dalekich ocea- nów poza okresem lęgowym rzadko wychodzą na ląd. Pływają lekko, podobnie jak mewy. Inną szczególną cechą tej rodziny jest zamia- na ról obu partnerów w czasie toków i przy wysiadywaniu. Samiec jest mniejszy i mniej kolorowy od samicy; on wysiaduje jaja i wy- chowuje młode. 182 powyżej Rodzina: bekasowate (Scolopacidae) Obejmuje ona ok. 70 gatunków ptaków i tym samym stanowi najliczniejszą ro- dzinę w rzędzie siewkowych. To główny powód, dla którego należy im się osob- ny tekst wprowadzający. Bekasowate to małe i średnie ptaki: najmniejsze, jak bekasik, biegus malutki i biegus mały, mają wielkość skowronka, największe - jak kuliki - osiągają wielkość kury i mogą ważyć ponad 1 kg (tym samym są największymi ptakami wśród siewko- wców. Tereny ich występowania znajdu- ją się głównie na dalekiej północy. Jako typowe ptaki wędrowne żyjące na pół- nocy, przemierzają w drodze na zimo- wiska także Europę Środkową. Więk- szość z nich to zręczni, szybcy i wytrwa- li lotnicy z długimi, spiczastymi skrzyd- łami, chociaż słonka i jej najbliżsi kre- wni stanowią wyjątek. Dziób uważany jest za cechę charakterystyczną bekaso- watych, mimo że może on mieć różne kształty w zależności od sposobu odży- wiania się. Zawsze jest jednak miękki i wyposażony w czułe zmysły dotyku, dzięki którym ptaki mogą wyczuwać w mule lub w miękkiej ziemi żyjące tam drobne zwierzęta, którymi prawie wyłą- cznie się żywią. Dzioby mogą być na końcu grubsze niż w środkowej części. Większość bekasowatych ma długie no- gi i smukły tułów. Biegają i brodzą szyb- ko, potrafią bez wysiłku, błyskawicznie wznieść się w powietrze. W locie końce skrzydeł mają skierowane do tyłu. Nie potrafią jednak biegać tak szybko jak małe sieweczki. Większość gatunków poza okresem lęgowym żyje w stadach, nie tylko z ptakami swojego gatunku; latają w zbitych chmarach, a wszystkie zwroty wykonują jednocześnie, jak na komendę. Te dokładne „loty w szyku" zawsze budzą podziw obserwatorów. Prawie wszystkie bekasowate zamie- szkują wilgotne biotopy, a pokarm zdo- bywają zwykle dziobiąc w ziemi. Formy związków rodzinnych tej grupy są zróż- nicowane. Są gatunki, w których ojciec ponosi ciężar wychowania młodych, w innych tylko samica lub oboje part- nerzy mają w tym mniejszy lub większy udział. Jaja (prawie zawsze jest ich 4) jeden koniec mają spiczasty. Ptaki obra- cają je w gnieździe zawsze tak, aby węższym końcem skierowane były do środka. Wszystkie bekasowate budują bardzo skromne gniazda: większość gnieździ się na ziemi, nieliczne także w opuszczonych gniazdach innych ptaków, niektóre wysoko na drzewach. Młode wykluwają się jako typowe zagniazdowniki, które od razu same znajdują pokarm, a rodzice muszą je tylko od czasu do czasu ogrzewać i w razie potrzeby chronić i ostrzegać przed wrogami. Młode potrafią się bar- dzo sprytnie ukryć i znieruchomieć. Póź- nym latem większość bekasowatych Starego Świata wypoczywa na rozle- głych mieliznach i ławicach piaskowych (wattach) Morza Północnego. Bekaso- wate, jak wszyscy członkowie tego rzę- du, pierzą się po okresie lęgowym i przyjmują szatę spoczynkową, zwykle mniej barwną od godowej. Na wiosnę w czasie częściowego pierzenia, kiedy wymieniają się jedynie pióra okrywowe, powracają do swej godowej szaty. Spośród wielu gatunków bekasowatych kilka, m.in. kuliki, omówiliśmy w tomie Ptaki lądowe. Stan liczebny praktycznie wszystkich bekasowatych zmniejsza się na skutek niszczenia ich środowisk - osuszania terenów wilgotnych. W Pol- sce wszystkie gatunki, z wyjątkiem słon- ki, znajdują się pod ochroną. 184 Biegus rdzawy (Calidris canutus Biegus ™ krzywodzioby Wygląd: Krępy, wielkości drozda; długość cia- ła 26 cm. W szacie zimowej szary, wierzch z ciemnymi, podłużnymi prążkami, pióra z cie- mnym obrzeżeniem; spód ciała jasnoszary. W szacie spoczynkowej spód samca jednolicie rdzawoczerwony, samicy rdzawoczerwony z białawymi kropkami. Na przelotach bardzo towarzyski; w czasie wypoczynku tworzy gęste stada liczone często w tysiącach sztuk, w które nie odważy się wtargnąć żaden drapieżny ptak. Środowisko: Ptak lęgowy na Islandii, Alasce i miejscami na Syberii. Biegusy te lęgną się na północ od granicy drzew w tundrze trawia- stej i porostowej, najchętniej w pobliżu ba- gien, często na wyżej położonych miejscach, czasami daleko od morza. Lęgi: W granicach swego areału lęgowego bar- dzo częsty. Gniazdo wygrzebuje w ziemi zwyk- le w miejscach suchych, rzadziej wilgotnych: skąpo wysłane. Samiec tokuje w czerwcu nad terenem lęgowym: śpiewa fletowo i niegłośno „tlit-tlit" w kołyszącym lub trzepocącym locie. Okres lęgowy w czerwcu i w lipcu. Wysiaduje tylko samiec, samica przebywa w pobliżu. Nie- które ptaki (samce) pozwalają się nawet do- tknąć w czasie wysiadywania. W zniesieniu 3-4 jaja o długości 42 mm. Młode prowadzone są do wilgotnych obniżeń w tundrze. Pożywienie: Na terenie lęgowym larwy koma- rów, różne małe robaki; w czasie przelotu małe mięczaki, skorupiaki, owady, z koniecz- ności także części roślin. Biegus malutki (Calidris minuta) Wygląd: Długość cia- ła 14—16 cm; zwykle odrobinę mniejszy od biegusa małego. Młode łatwo rozpo- znać po widocznym na grzbiecie białym rysunku w kształcie litery V; dorosłe ptaki latem brązowawe z bia- łym brzuchem, zimą także pierś biała. Nogi i_ dziób zawsze czarne. Środowisko: Ptak lęgowy tundry, na południu aż do tundry krzewinkowej. Nie ma go lub jest rzadki na terenach występowania biegusa ma- łego. Ptaki nie odbywające lęgów pokazują się także w umiarkowanych strefach klimatycz- nych, a nawet tropikalnych. Zimują w tropikal- nych rejonach Afryki i Azji. Lęgi: Samce do początku lipca odzywają się wibrującym głosem lecąc z uniesionymi skrzy- dłami lub ćwierkają z czubka niskiego krzewu. Gniazdo leży zwykle na suchym wzniesieniu w pobliżu wody, czasami wysłane kilkoma list- kami, często jednak jest to jedynie zagłębienie w ziemi bez żadnej wyściółki. Okres lęgowy pod koniec czerwca i w lipcu; w zniesieniu 4 jaja, czas wysiadywania nie znany, ale więk- szość piskląt wykluwa się w drugiej połowie lipca. Wędrują nocą; jesienią na wybrzeżach Morza Bałtyckiego i Północnego w dużych sta- dach, często razem z innymi ptakami plaż. Wiosną przelot nad Bałtykiem nie jest tak wielki; przypuszcza się, że ptaki wędrują trasą okrężną - jesienią lecą wzdłuż zachodnioeu- ropejskich wybrzeży aż do zachodniej Afryki, następnie na wschód i przez Morze Kaspijskie z powrotem na północ. W głębi lądu środkowoeuropejskiego można obserwować je jako regularnie przelotne od sierpnia do paździenika (na przykład jesienią licznie pojawiają na zbiornikach zaporowych Śląska). Pożywienie: Poszukuje pożywienia we dnie i w nocy w płytkiej wodzie z mulistymi brzega- mi; zjada larwy owadów, skorupiaki i utopione owady lądowe. 186 Szata godowa Szata spoczynkowa Biegus krzywodzioby (Calidris ferruginea) Wygląd: Zaledwie wielkości szpaka; długość ciała 19 cm. W szacie godowej można go rozpoznać po rdzawej piersi i brzuchu oraz po za- krzywionym dziobie. W locie widoczny biały kuper. W zimie w szacie spoczynkowej jest łatwy do pomylenia z biegu- sem zmiennym, od którego jest smuklejszy i ma dłuższe nogi. Dziób może być różnej długości i mniej lub'bardziej zakrzywiony, dla- tego nie jest pewną cechą rozpoznawczą. Sza- ta przejściowa w kwietniu i w sierpniu. Środowisko: Ptak lęgowy na najbardziej wysu- niętych na północ terenach Azji (północna Sy- beria i Wyspy Nowosyberyjskie); niewielki are- ał lęgowy. Tereny zimowisk obejmują pasmo wybrzeży prawie całej Afryki, południowej Azji. Oceanii i Australii. Trasy przelotu wiodą częś- ciowo w poprzek Europy, częściowo przez Eu- ropę Środkową, gdzie ptaki w sierpniu i we wrześniu wypoczywają pojedynczo lub w ma- łych stadkach na bagnistych brzegach wód. Lęgi: Okres lęgowy w czerwcu do połowy lipca, w zniesieniu 4 jaja, wysiadują oboje rodzice. Pożywienie: Owady, skorupiaki i nasiona. Piaskowiec (Calidris alba) Wygląd: Wielkości bie- gusa zmiennego; dłu- gość ciała 18-20 cm. W zimie spód ciała biały, grzbiet jasny, popielatoszary, ciem- ne lotki oraz czarna plama na barkach. W locie we wszystkich szatach widoczny sze- roki, biały pasek na skrzydłach, a na ogonie ciemne środkowe sterówki otoczone jasnymi zewnętrznymi. Latem upierzenie grzbietu rdzawobrązowe, ciemne pióra z rdzawymi obrzeżeniami, między czołem a dziobem biała plama, brzuch biały we wszystkich szatach. Dziób i stopy lśniąco czarne; brak tylnego palca. W okresie pierzenia się rozróżnienie piaskowców w ich plamkowanych szatach przejściowych może mniej doświadczonym obserwatorom ptaków sprawić duże kłopoty. Raczej milczące, głos „cit". Ptaki uciekają w głąb plaży przed toczącą się falą i wraz z cofającą się wodą biegną znowu w kierunku morza wydziobując przy tym wyniesione wraz z falą zwierzęta morskie. Spacerujący po pla- ży ludzie często obserwują małe stadka pia- skowców, które najpierw długo biegną przed nimi, nagle jednocześnie się zrywają i wylatu- ją nad morze, by szerokim łukiem powrócić w pewnej odległości na plażę. Często bardzo ufne. Do siedzącego lub leżącego spokojnie człowieka podchodzą bardzo blisko w poszu- latem brak I palca --zimą kiwaniu pożywienia. Potrafią pływać, nie robią tego jednak chętnie. Środowisko: Ptak lęgowy arktycznej tundry; najczęściej przebywa na piaszczystych wy- brzeżach lub na piaszczystej ziemi dalej od wybrzeży; w czasie wędrówki na piaszczy- stych i żwirowych plażach, także na suchszych miejscach bardziej oddalonych od brzegu mo- rza. W głębi lądu rzadki gość przelotny, głów- nie od sierpnia do października; jeszcze rza- dziej w drodze powrotnej w maju. Lęgi: Zanim jeszcze stopnieje śnieg, pary lę- gowe zbierają się na jakichś placach i czekają na odpowiedni moment, aby założyć gniazdo na pierwszych wolnych od śniegu pagórkach. Samica składa 2 zniesienia po 4 jaja, które wszystkie razem ważą prawie dwa razy tyle. co ona sama. Każde z rodziców wysiaduje jedno ze zniesień i wychowuje swoje pisklęta. Gdy młode po 23-24 dniach wysiadywania i ki- lku tygodniach wodzenia potrafią latać, zaczy- na się ponownie zima polarna i zmusza pias- kowce do odlotu na zimowiska. 188 szata spoczynkowa 189 Biegus morski (Calidris maritima) Wygląd: Nieco więk- szy od biegusa zmiennego; długość ciała 21 cm. Łatwo go poznać po żółtych, stosunkowo krótkich nogach. Często prze- bywa w towarzystwie kamuszników. Upierzenie ciemne, bez rdza- wych tonów. Samica nieco większa od samca (do 24 cm). Poza okresem godowym żyje w małych stadkach. Środowisko: W lecie sucha, górska tundra lub tereny z rumoszem skalnym w pobliżu wybrzeży lub rzek, także w strefie rozpryski- wania się fal na kamienistej plaży. Nigdzie częsty. Podczas, gdy inne biegusy zimę spę- dzają w krajach tropikalnych, a gnieżdżą się na dalekiej północy, biegus morski pozostaje zawsze na północy tam, gdzie morze jest wol- ne od lodu; jedynie niewielka ich część od- latuje w kierunku południowym aż do wybrze- ży Morza Północnego. Ptaki zatrzymują się tam zawsze na skalistych odcinkach wybrze- ża, także na tamach i falochronach. Poruszają się zręcznie po mokrych i śliskich kamieniach. Lęgi; Gniazdo znajduje się wśród kamieni w kępach mchu lub między nagimi kamienia- mi, skąpo wysłane częściami roślin. W znie- sieniu 4 jaja, okres lęgowy od połowy czerwca i w lipcu. Część młodych wykluwa się dopiero w sierpniu. Gdy młode po 4 tygodniach za- czynają latać, zaczyna się także polarna zima. W okresie lęgowym biegusy morskie są mało widoczne, tym bardziej że podrywają się z gniazda dopiero spod nóg człowieka. Sami- ca niewiele czasu poświęca potomstwu i w niedługim czasie po wykluciu się piskląt opuszcza rodzinę. Ojciec nie prowadzi piskląt do strefy przyboju fal, gdzie dorosłe ptaki szu- kają pożywienia, lecz na pola otoczaków. Pil- nuje ich z jakiegoś wzniesienia, na przykład ze skały i zwodzeniem próbuje odwrócić uwa- gę intruzów. Biegus mały (Calidris temminckii) Biegus maty Wygląd: Długość ciała 14 cm: jest prawie tak duży, jak biegus malutki, ale nieco szczuplej- szy. Ważną cechą odróżniającą są u młodych ptaków zielonożółtoszare nogi, u ptaków doro- słych zielonkawoczarnoszare. Dziób u mło- dych ptaków czarnobrązowy, później czarny. Wierzch mysioszary, u biegusa malutkiego rdzawobrązowy. Bardzo ufny. W południe leni- wy i ociężały, najbardziej ruchliwy o zmierz- chu. Lot zwrotny, tuż nad wodą. Głos - wib- rujący tryl. Środowisko: Ptak lęgowy tundry; najczęściej przebywa w pobliżu wody, a na przelotach na otwartych terenach mulistych; w przeciwieńst- wie do pozostałych biegusów nie omija roślin- ności plażowej. Często pozostaje nieco z boku dużych stad siewkowców. Zawsze w małych grupkach, najchętniej w miejscach, w które wiatr nawiewa dryfujące po wodzie różne or- ganizmy. Jesienny przelot zaczyna się bardzo wcze- śnie; w lipcu pojawiają się pierwsi wędrowcy w głębi lądu w Europie Środkowej, w sierpniu przeloty osiągają swój szczytowy punkt i wy- gasają pod koniec września. Ptaki zimują nad Morzem Śródziemnym i na wybrzeżach Afryki i Azji, ale nie docierają do równika. Powraca- jące ptaki można obserwować w Europie Śro- dkowej w maju i w czerwcu. Nieliczne biegusy małe spędzają lato nad Morzem Północnym i Bałtykiem. Lęgi: Samce tokują lotem trzepoczącym i śliz- gowym, odzywając się przy tym trylem „ti-tik - ti-tik". Gniazdo umieszcza w pobliżu wody; okres lęgowy w czerwcu; w zniesieniu 4 jaja. Wystraszone ptaki okrążają obserwatora, ale jeśli ten usiądzie spokojnie w pobliżu, rodzice wkrótce zwołają swoje młode. 190 .¦•*».¦«¦ Szata godowa Biegus zmienny (Calidris alpina) Wygląd: Nieco mniejszy od szpaka; dłu- gość ciała w zależności od terenu pochodze- nia ptaka 18-22 cm. Latem łatwo go odróż- nić od innych, podobnych biegusów po pla- mie czarnej z jasną obwódką na brzuchu. W zimie niepozorny, dziób lekko zakrzywio- ny, pierś brązowawoszara. Bardzo towarzys- ki i ruchliwy. Ptaki dziobią prawie przez cały dzień w mule lub płytkiej wodzie. W razie potrzeby pływają. Wypoczywają zwykle w go- dzinach południowych: stoją wtedy przed li- nią wody w mocno ścieśnionym stadku, z wciągniętymi szyjami i piersią wystawioną w kierunku wiatru. Środowisko: Częsty ptak lęgowy Arktyki, na północ do tundry krzewinkowej; jego podgatu- nek, nieco mniejszy, występuje na Wyspach Brytyjskich i jako jedyny biegus na wy- brzeżach Morza Północnego i Bałtyckiego. W Polsce bardzo nieliczny; najwięcej par lęg- nie się przy ujściu Redy do Zatoki Puckiej. Przebywa zawsze na wilgotnych, otwartych terenach bagiennych i łąkowych. W przelocie na wszelkiego rodzaju mulistych brzegach. Zi- mą na wybrzeżach zachodniej i południowej Europy oraz Afryki aż do równika. Lęgi: Na dalekiej północy głos godowy samca można usłyszeć przez cały dzień. Śpiewa z ja- kiegoś wzniesienia na ziemi i w zygzakowa- tym locie nad terytorium lęgowym. Prezentuje przy tym niezwykłe ustawienia skrzydeł, aby na koniec - trelując - opuścić siew dół z drżą- cymi skrzydłami. Gniazdo jest dobrze ukryte w najsuchszym miejscu wilgotnego środowis- ka. W dołku wymoszczonym źdźbłami znajdu- ją się 4 jaja. Pożywienie: Małże, ślimaki, skorupiaki, roba- ki, owady, pająki. Kamusznik (Arenaria interpresj Wygląd: Wielkości drozda: długość ciała 23 cm. W szacie go- dowej pstry i trudno go pomylić z innym ptakiem; w szacie spoczynkowej gardło brzuch białe, po- zostałe upierzenie czarno-brązowe, pióra z białymi obrzezeniami. Zawołanie ostrzegaw- cze, głównie w pobliżu gniazda, przenikliwe i_przeciągłe „tiuk-tiuk". Środowisko: W okresie lęgowym ptak północy, ale gniazdował już także w Niemczech. Częsty na szkierach (płaskie, skaliste wysepki wzdłuż wybrzeży skandynawskich) Bałtyku, gdzie każ- da odpowiednia wysepka zajęta jest przez ja- kąś parę lęgową, a także dalej wzdłuż kamie- nistych wybrzeży wokół Oceanu Lodowatego. Poza okresem lęgowym można go zobaczyć na wybrzeżach wszystkich mórz z wyjątkiem południowego krańca Ameryki Południowej i Antarktydy. Rzadko zapuszcza się w głąb 192 szata godowa Mornel Kamusznik lądu. Jednemu z ptaków założono obrączkę w Holandii, a następnego dnia schwytano 800 km dalej na południe. Lęgi: Gniazdo zwykle dobrze ukryte między kamieniami lub w gęstej roślinności. W okre- sie godowym samiec wygrzebuje wiele doł- ków w ziemi, ale samica wybiera jedno miej- sce, często używane przez wiele lat. W znie- sieniu 4 jaja składane w odstępach przez cały tydzień. Wysiadują oboje rodzice. Składanie jaj w czerwcu, okres wsiadywania 23-27 dni. Pożywienie: Małe zwierzęta znajdowane pod kamieniami. Kamuszniki potrafią odwracać ka- mienie dwa razy cięższe od nich samych. Roz- dziobują i wypijają jaja innych ptaków morskich. Szata godowa Brodziec piskliwy (Tringa hypoleucos) L3 ^Sdj21 Wygląd: Trochę wię- ^¦B I kszy od skowronka; *' 4r]9| I długość ciała 20 cm. ^Wvs I Strona Drzuszna Dia" I ła, grzbiet z daleka Z^/*^. :^~i wYdaie sie. jednolicie ^~J^J */>v^ J brązowoszary, z bli- **— ' ska z delikatnym kre- skowanym wzorem. W szacie godowej cie- mny, falisty wzór; szata spoczynkowa w deli- katniejsze, brązowawe kreski. W szacie mło- docianej na szyi i bokach piersi lekkie, ciem- ne, poprzeczne fale. W czasie chodzenia i sta- nia kiwa tułowiem, jedynie głowa pozostaje nieruchoma. Na plaży podrywa się do lotu zupełnie nieoczekiwanie, leci bardzo nisko wdłuż brzegu - wydaje się, że muska skrzyd- łami wodę - i opada po krótkim locie. Wzlatu- jąc woła cienko „hididi". Krótkie odcinki prze- bywa lecąc z płytkimi, ale szybkimi uderzenia- mi skrzydeł na zmianę z lotem ślizgowym; podczas przelotu ich lot jest równomierny, szybki i wytrwały. Potrafią pływać i nurkować, robią to także dla zabawy w czasie kąpieli. Gonione przez krogulca rzucają się z powiet- rza wprost do wody i nurkują na 30 sekund na głębokość do 1 m, przepływając pod wodą wiele metrów: wiosłują skrzydłami. Chętnie siedzą na widocznych, wyższych stanowis- kach nad wodą nawet na łodygach trzcin lub masztach statków. Środowisko: Występuje w pasie szerokości 3000 km w umiarkowanej strefie Eurazji i Ameryki Północnej. Północnoamerykańskie brodźce piskliwe niektórzy zoologowie uważa- ją za osobny gatunek, a nie podgatunek. W szacie spoczynkowej i młodocianej, ogląda- ne przez lornetkę polową, są nie do odróż- nienia od podgatunku europejskiego. W za- chodniej i środkowej Europie ich liczba bardzo się zmniejszyła, głównie z powodu regulacji rzek; obecnie jest ich sporo tylko na obszarze alpejskim. W Polsce średnio liczny; gnieździ się w dolinach rzek całego kraju, wnikając w góry do 900 m n.p.m. Brodźce piskliwe gnieżdżą się najchętniej na zazielenionych, piaszczystych i żwirowych wyspach rzecz- nych, w wąwozach, ale także na gęsto zaroś- niętych brzegach. Jedna para zajmuje odcinek rzeki długości około 1 km. Brodźce odbywają dalekie wędrówki; nielicznie zimują w Europie Zachodniej i nad Morzem Śródziemnym, licz- niej w krajach tropikalnych i na południowej półkuli. Trasę z Europy Środkowej do równika przebywają w kilka dni. W czasie przelotu pojawiają się na różnych wodach, także na mulistych mieliznach, na których wypoczywają duże stada innych siewkowców. Brodźce pisk- liwe biegają tu zwykle pojedynczo w pasie między mulistym brzegiem a roślinnością. Na plażach morskich są mało widoczne. Poży- wienia szukają raczej w pojedynkę, ale - poza okresem lęgowym - na noc przyłączają się do ptasich grup noclegowych i do podróżujących stad. Są nocnymi wędrowcami; po zachodzie słońca zaczynają krzyczeć i przelatywać z miejsca na miejsce, aby nagle wzbić się wysoko ku niebu. Jesienny przelot dorosłych ptaków w Europie Środkowej osiąga swój szczyt pod koniec lipca, w kilka tygodni póź- niej lecą młode ptaki, wraz z końcem września całkiem kończą się przeloty tych ptaków. Lęgi: W połowie kwietnia zaczynają się loty tokowe ze świszczącymi uderzeniami skrzydeł i zygzakowatymi zwrotami nad wodą. Samiec odzywa się piskliwym głosem i symbolicznie grzebie dołki pod gniazdo. Jest ono zwykle umieszczone w miejscu, do którego nie sięga woda, oddalone od niej dokładnie o 12 m. Zawsze dobrze ukryte; ptaki podchodzą do gniazda tylko wtedy, gdy czują się bezpieczne. W zniesieniu 4 jaja, długości 36 mm, ważą razem tyle, co samica, która składa je w ciągu tygodnia. Wysiadują oboje rodzice, okres lę- gowy w maju i czerwcu, czas wysiadywania 21—22 dni. Spłoszone oddalają się niezauwa- żenie od gniazda, niektóre jednak wyfruwają dopiero spod nóg intruza. Partner stoi zwykle w pobliżu gniazda i wysiadującego ptaka. Pis- klęta są zagniazdownikami, jak wszystkie sie- wkowce; samodzielne stają się po 18 dniach. Pożywienie: Delikatne owady zbierane z ziemi lub chwytane w powietrzu, a także pająki i ma- łe skorupiaki. 194 De^dbuwaie 195 Batalion (Philomachus pugnax) Wygląd: Samiec wiel- kości sierpówki (29 cm), samica zaledwie kosa (23 cm). W okre- sie lęgowym samca trudno pomylić z pta- kiem innego gatunku. Już z daleka można go rozpoznać po szerokim, ozdobnym kołnie- rzu z piór, który u każdego z samców ma inny kolor, tak, że nie znajdzie sie dwóch identycz- nych; do tego dochodzą jeszcze dwa zakręco- ne, miękkie czuby z piór po bokach głowy, które wyglądają jak uszy, czerwonożółte bro- dawki na twarzy i różnej barwy dzioby i nogi: czerwone, żółte, zielonkawe lub brązowe. Każdy samiec ma indywidualną szatę godową. Szata spoczynkowa samców i upierzenie sa- mic również zmienne, zawsze jednak brązo- wawe z jasnymi obrzeżeniami piór, tak że ptaki wyglądają jak pokryte łuskami. We wszy- stkich szatach można poznać bataliony po gru- bszym, lekko zakrzywionym dziobie. Bataliony latają dobrze, a w czasie ucieczki potrafią także pływać i nurkować. Milczące; w wędru- jących nocą stadach słychać ich zawołania kontaktowe brzmiące jak „kak" i „kik". Środowisko: Batalion zamieszkuje umiarkowa- ną strefę Europy i Azji w pasie lasów iglastych i tundry. W Ameryce Północnej w odpowied- nich biotopach występuje blisko spokrewniony z nim gatunek biegus płowy (Tringites subrufi- collis). Ptaki zamieszkują rozległe, nizinne mokradła, podmokłe łąki i bagniste łęgi roz- lewiskowe w bezleśnym otoczeniu. Ich stan w środkowej i zachodniej Europie na skutek intensywnej gospodarki rolnej dramatycznie się zmniejszył w wielu miejscach; w północ- nych Niemczech utrzymuje się resztka batalio- nów w takich samych biotopach jak czajki. Oba gatunki często widzi się razem. W Polsce batalion jest bardzo rzadkim ptakiem; wystę- puje głównie w północno-wschodniej części kraju, zwłaszcza na Bagnach Biebrzańskich. Nad morzem, na żerowiskach większości sie- wkowców, batalionów nie ma, chociaż za wy- dmami mogą już znaleźć odpowiednie dla sie- bie miejsca. Gdy inne biegusy plażowe po odpływie morza wracają na watty, niektóre bataliony zabierają się z nimi, ale gdy tylko spostrzegą „pomyłkę", powracają naty- chmiast na łąkę za wydmami. Poza okresem lęgowym przebywają na brze- gach jezior i przy ujściach rzek z mulistymi brzegami. Są ptakami wędrownymi i w sierp- niu zaczynają odlatywać; ich trasy wiodą po- nad lądem. Spłoszone lecą w gęstych sta- dkach, podczas przelotu tworzą łańcuchy. Zi- mują zwykle w środkowej i południowej Af- ryce. Wiele z nich spędza tam także lato nie zakładając gniazd. Przelot jesienny zaczynają samce: lecą dalej na południe niż samice i wracają później od nich. Legi: Słynne są toki batalionów. Odbywają się zwykle na nagiej ziemi na skraju wody, a plac tokowiskowy jest stały, używany przez wiele lat. Toki odbywają się przede wszystkim w drugiej połowie maja i pierwszej czerwca. Walczące koguty zbierają się o zachodzie słońca; każdy z nich zajmuje kawałek ziemi (wielkości talerza) i broni go zaciekle przed rywalami. Walki odbywają się parami. Dwaj rywale kucają na piętach, pochylają piersi i kierują przeciwko sobie dzioby. Następnie skaczą i podfruwają ku sobie z nastroszonymi kołnierzami. Gdy na placu toków pojawia się samica i zbliży się do któregoś samca, ten pochyla całe ciało w przód i kładzie dziób na ziemię. Ten rytuał walki, przebiegający według sztywnych reguł, wygląda raczej komi- cznie aniżeli groźnie. Gdy samice zaczynają wysiadywać, koguty tracą ozdobne pióra i ochotę do walki. Pojawia się u nich instynkt wędrówki i opuszczają tereny lęgowe. Podczas przelotów jesiennych nie widuje się ich w szacie godowej, podczas wiosennych część ptaków ma już ozdobne upierzenie. Wy- siaduje i wychowuje pisklęta tylko samica. Gniazdo jest dobrze ukryte w niskiej roślinno- ści, zawsze blisko wody. Lęg w maju i czerw- cu; w zniesieniu 4 jaja, długości 44mm, wysia- dywane są przez 21 dni. Młode usamodziel- niają się po 3 tygodniach. Podczas okresu lęgowego samica odwodzi ewentualnych intruzów udając ranną. Gdy młode się wyklu- ją, okrąża i głośno ostrzega wroga. Pożywienie: Oprócz robaków, ślimaków i owa- dów także jagody i nasiona. 196 Szata godc oeKasowaie Samotnik (Tringa ochropus) wany, bardziej kontrastowy niż u łęczaka. W szacie godowej grzbiet jasno plamkowany. Lot szybki i zwrotny, do lądowania ptak rzuca się pionowo z wysokości; po wylądowaniu i przy innych okazjach kołysze ciałem. Środowisko: Występuje w północnej strefie la- sów iglastych; w Europie Środkowej bardzo Łęczak (Tringa g/areola) ~t5 f^Zjf" I wy9^d: Długość cia- , ,JKm I *a 20 cm. W szacie »' ^P3 | godowej szarobrązo- ¦^2VJ&I^^™* wy grzbiet biało pe- 0^ Sjf rełkowany, spód biały. f^y^f^s^U— W szacie spoczynko- >^X4^/ ¦ 227 Mewa srebrzysta (Larus argentatus) pospolita Wygląd: Nieco więk- sza od mewy żółto- nogiej; długość cia- ła od 56 do 66 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 150 cm. Grzbiet, barkówki i pokry- wy skrzydeł (czyli płaszcz) od jasnych, popielatoszarych do ciemnych, łupkowo- szarych; stopy pta- ków zachodnioeuro- pejskich i skandyna- M. srebrzysta wskich cieliste, ze środkowej i południowej Eu- ropy żółte. Mewy srebrzyste latają wolno, ale wytrwale: w ogóle poruszają się bardzo spokoj- nie, prawie flegmatycznie; opanowały doskona- le lot szybujący w prądach wstępujących. Na lądzie chodzą podobnie jak wrony i chętnie siadają na palach, kamieniach, na masztach statków. Bardzo towarzyskie. Głos - oprócz przenikliwego „kauu-kauu" - ostry śmiech i skomlące zawołania. Środowisko: Areał lęgowy sięga na południu do Wysp Kanaryjskich i Wysp Zielonego Przylądka, na północy do wysp Oceanu Lodowatego i dale- ko w głąb lądu azjatyckiego aż do środka Mon- golii. Jest w Europie i Ameryce najpospolitszą dużą mewą o największym zasięgu geograficz- nym. Podczas przelotów wędruje przez całą północną półkulę z wyjątkiem pokrytego czapą lodową bieguna północnego. W Europie w tym stuleciu znacznie zwiększyła swoją liczebność: porty i wysypiska śmieci zapewniły jej obfity i dostępny cały rok pokarm. W1927 r. dotarła do Islandii, w 1932 r. do Wysp Niedźwiedzich, w 1950 r. do Spitsbergenu. W Polsce pierwsze gniazda znaleziono na przełomie lat 60. i 70. nad jeziorami Łebsko i Gardno; obecnie lęgnie się, choć nielicznie, na całym wybrzeżu. Lęgi: Mewa srebrzysta gnieździ się czasami w ogromnych koloniach, zwykle na płaskich wyspach przed wybrzeżami. Spycha ona me- wę żółtonogą na mniej dogodne miejsca lę- gowe w głębi lądu. Tam, gdzie jest prześla- dowana, zakłada gniazda na niedostępnych skałach nad kipielą morską. W krajach, w któ- rych jest pod ochroną, gnieździ się czasem na dachach domów. Gniazda leżą luźno w od- ległości wielu metrów od siebie. W ptasich rezerwatach nad Morzem Północnym hamuje się nadmierne rozmnażanie się mew przez krótkie potrząsanie jaj, co zabija embriony. Mewy wysiadują martwe jaja nie przystępu- jąc do dodatkowych zniesień, dopóki ich in- stynkt lęgowy nie wygaśnie. Uważa się, że tą metodą - krytykowaną przez wielu obrońców przyrody - chroni się rzadsze gatunki ptaków. W czasie parzenia się samiec balansuje na grzbiecie samicy machając skrzydłami. Niezdolne do lotu mewy w ogrodach zoologi- cznych zawodzą w czasie parzenia, ponieważ nie mogą utrzymać się na samicy. W zniesie- niu zwykle 3 jaja przeciętnej długości 73 mm. Możliwy jeden lęg uzupełniający. Wysiadywa- nie trwa 28-29 dni. Pisklęta już drugiego dnia po wylęgu nie muszą być ogrzewane przez matkę. Wcześnie opuszczają gniazdo, ale po- zostają w jego pobliżu. Upominają się o po- karm dziobiąc czerwone znamię na dolnej szczęce dzioba rodzica, który zwraca przetrawiony pokarm na ziemię. Pod koniec lipca, w wieku ok. 40 dni, pierwsze młode stają się samodzielne. Początkowo są ciem- nobrązowe, z każdym następnym pierzeniem stają się jaśniejsze, a w czwartym roku życia przyjmują dorosłą szatę. Pożywienie: Mewy srebrzyste sa wszystkożer- ne. Szukają jadalnych resztek na brzegu mo- rza i na wysypiskach śmieci, zbierają się wo- kół wyrzuconej przez morze padliny, grą- życom odbierają wyłowione małże; potrafią rzucać na kamienie z dużej wysokości kraby i małże, aby rozbić ich skorupy. W ptasich koloniach kradną jaja i pisklęta, a gdy na dalekiej północy pojawią się lemingi, stają sią na ten czas ptakami lądowymi. Mewy srebrzy- ste znad azjatyckich jezior stepowych polują nawet na skoczki pustynne i chomiki. 228 . .""";»! Mewa siodłała (Larus marinus) Wygląd: Potężna mewa, wielkości gęsi; dtugość ciata ok. 70 cm, rozpiętość skrzydeł do 170 cm. Brzegi i czubki skrzydeł białe, grzbiet i wierzch skrzydeł łupkowoczarne; w szacie zimowej kark delikatnie szaro plam- kowany. Nogi - w przeciwieństwie do mewy żółtonogiej - cieliste we wszystkich szatach. Młode ptaki mają gliniastobrązowe, poprzecz- ne prążki, ciemne skrzydła i czarną przepaskę na ogonie, dziób czarniawoszary. Od młodych mew srebrzystych różnią się wielkością i bar- dziej kontrastowym rysunkiem, szczególnie na ogonie. Wszystkie jej ruchy są majestatyczne, wykonywane z dużą siłą. Leci wolno, ale wy- trwale, w czasie sztormu tuż nad falami. Dob- rze pływa, śpi także na wodzie, nawet przy wysokiej fali. Odzywa się głębokim „kjau" w bardzo różnej tonacji oraz dźwięcznym „ga-ga-ga". Środowisko: Mewa siodłata w ostatnich dzie- sięcioleciach rozszerzyła swoje tereny lęgowe na północ i południe. Osiedliła się na Spits- bergenie i powiększyła w ciągu 20 lat swój areał na amerykańskim wybrzeżu wschodnim o 700 km w kierunku południowym. Liczebność tych mew rośnie wszędzie tam, gdzie mogą się one przez cały rok wyżywić - przy portach rybackich i na wysypiskach śmieci. Mewy siodłate są ptakami koczującymi i osia- dłymi. W zimie koczują na wszystkich wybrze- żach Europy Środkowej i docierają nawet do ujść rzek, także Wisły. Nie wybarwione młode ptaki można spotkać przez cały rok na wybrzeżach Morza Północnego. Lęgi: Gniazdo leży zawsze tak odkryte, że te silne, gotowe w każdej chwili do obrony ptaki widzą z daleka każdego wroga. Lecą pozoru- jąc atak także na człowieka, ale nie ważą się użyć swojego długiego na 6 cm dzioba. Gnież- dżą się pojedynczo, w małych grupach lub w luźnych koloniach, czasami razem z mewa- 230 mi srebrzystymi. Gniazda leżą rozrzucone w odległości 12 m od siebie. Niektóre pary zakładają gniazda wysoko na skałach w po- bliżu kolonii innych ptaków morskich. Gdy wśród nich gnieżdżą się także nurzyki, mewy siodłate mają czym karmić swoje pisklęta. Jedna z mew bijąc skrzydłami płoszy ze skal- nej ściany ptaki, druga kradnie ich jaja albo pisklęta. Jako duży i silny ptak mewa siodłata nie ma naturalnych wrogów. Większość ptaków po raz pierwszy przystępuje do lęgu w 4. roku życia. Wysiadują oboje rodzice w solidnym gnieździe o średnicy 70 cm. W zniesieniu zazwyczaj 3 jaja długości 78 mm. Okres lęgowy maj-czerwiec, wysiadywanie trwa 26-28 dni. Młode po wykluciu ważą 70-80 g. Po tygodniu wyrastają im pierwsze pióra, po 3 tygodniach wypada puch pisklęcy, po 6 tygodniach - pier- wsze próby latania, po 8 - potrafią już tak dobrze latać, że towarzyszą rodzicom w węd- rówkach w morze. Rodzina pozostaje razem do drugiej połowy sierpnia, potem ptaki znika- ją z terenów lęgowych i rozpraszają się. Pożywienie: Mewy siodłate są drapieżcami i spełniają także funkcję czyścicieli. Polują nie tylko na jaja i pisklęta ptaków morskich, ale także na dorosłe alczyki, maskonury, łyski i in- ne, nawet kaczki, ale w pierwszej kolejności ich ofiarami padają ptaki chore. Łowią także ryby, gdy te wypływają na płytką wodę: nie pominą nawet metrowej długości łososia. Po- lują z lotu zanurzając się nawet do połowy w wodzie. Na lądzie zabijają lemingi. Kraby zrzucają na skały z dużej wysokości, dopóki im nie popękają pancerze. Przebiegają długie odcinki plaży wzdłuż linii fal i zbierają z pias- ku wszystko, co jadalne. Brodzą przy tym po brzuch w wodzie zanurzając także głowę. Mewa żółtonoga (Larus fuscus) Wygląd: Nieco mniej- sza od mewy sreb- rzystej, ale - bez mo- żliwości bezpośred- niego porównania - trudno to zauważyć. Długość ciała 52-56 cm, rozpiętość skrzy- deł ok. 140 cm. W Europie żyją dwa podga- tunki: zachodni jasny z ciemnoszarym płasz- czem (skrzydła i grzbiet) i drugi - ciemny z łupkowoczarnym płaszczem, na północy i na wschodzie. Istnieją też, na przykład w Danii i południowej Norwegii, formy przejściowe. Nogi zawsze koloru żółtego. Od mewy siod- łatej, także w łupkowoczarnym płaszczu, jest znacznie mniejsza. Młode ptaki są zwykle cie- mniejsze od mew srebrzystych w tym samym wieku, ale niewielkie różnice utrudniają roz- różnienie obu gatunków. Odzywa się peł- nobrzmiącym głosem: „gag gag", a w okresie godowym „kiau kiau kiau". Środowisko: Jasny zachodni podgatunek żyje w Anglii i Francji, a w tym stuleciu zasiedlił także wybrzeża Holandii i Niemiec. Ciemną formę na północnym wschodzie trudno odróż- nić od występującej dalej na wschód mewy srebrzystej, którą niektórzy ornitolodzy uzna- ją za podgatunek mewy żółtonogiej. Po- krewieństwo z mewą srebrzystą można by w uproszczeniu przedstawić jako łańcuch: począwszy od Europy Zachodniej im dalej na wschód mewy żółtonogie coraz bardziej upo- dobniają się do mew srebrzystych, aż w koń- cu stają się właściwymi mewami srebrzysty- mi. Jeśli te ostatnie spotkają się z zachodnio- europejskimi mewami żółtonogimi, oba gatunki zachowują się jak „czyste" gatunki, prawie lub wcale nie mieszając się ze sobą. Istnieją nawet kolonie, w których gnieżdżą się oba gatunki, przy czym słabsza i delikat- niejsza mewa żółtonoga musi zadowolić się gorszymi miejscami lęgowymi, bardziej w głębi lądu. Następna różnica to wędrówki: mewy żółtodziobe są typowymi ptakami węd- rownymi. Zimują na wybrzeżach zachodniej Europy, wokół Morza Śródziemnego, nad Mo- rzem Czerwonym i Czarnym, a nawet na du- żych jeziorach Afryki Wschodniej. Lęgi: Wybierają skaliste, ale porośnięte roślin- nością wyspy - tym także różnią się od mew srebrzystych. Środkowoeuropejskie kolonie le- żą nad morzem - na przykład na wyspie pta- ków Memmert; na północy i na wschodzie gnieżdżą się w małych koloniach nad jeziora- mi i rzekami w głębi lądu. Biologia lęgowa jak u mewy srebrzystej. Ptaki przybywają do kolo- nii lęgowej w kwietniu, na północy w maju, czasami dopiero na początku czerwca, przez wiele lat z rzędu. Oboje partnerzy budują w ki- lka dni bardzo nieporządne, ale obszerne gniazdo. Zdarzają się też gniazda na drzewach. W Walii, gdzie ptaki nie są prze- śladowane, gnieżdżą się na dachach domów. W zniesieniu 2-3 jaja, praktycznie nie różnią- ce się od jaj mewy srebrzystej, chociaż bywa- ją bardzo różnej wielkości: od 60 do 75 mm. Oboje rodzice wysiadują przez 24 dni, lęg w maju-czerwcu. Młode trzymają się w pobli- żu gniazda, karmione są nadtrawionym pokar- mem, po 4-5 tygoniach zaczynają latać. Mają wtedy ciemnobrązową szatę młodocianą, ale już w kilka tygodni później pierzą się i przyj- mują pierwszą szatę zimową. Po kilku tygo- dniach pierzą się ponownie i otrzymują tym razem swoją pierwszą szatę godową. Wypa- dające pióra są natychmiast zastępowane no- wymi, tak że ptaki są zawsze zdolne do lotu. Szata zimowa dorosłych ptaków jest podobna do szaty letniej, ale w zimie na głowie i karku pojawia się szarobrązowa pręga. Pierzenie wiosenne zaczyna się w styczniu, a kończy w kwietniu na początku okresu godowego. Młode mają przez pierwsze 2-3 lata życia mniej lub bardziej brązowo plamkowaną szatę przejściową. W tym upierzeniu są przepędza- ne z kolonii lęgowych. Pożywienie: Jak mewy srebrzystej. Niestra- wione części pożywienia są przez mewy zwra- cane w fomie zbitych kulek lub klusek. Bada- nie tych wypluwek daje obraz składu pożywie- nia mew. 232 233 Mewa pospolita (Larys canus) H5 /fek^H Wygląd: W kolorze , J^M I podobna do mewy K *9-l^^m srebrzystej, ale przy ^qJĘZ*L, ( długości ciała 45 cm •^ _ --__ -ąą i rozpiętości skrzydeł f^y^^s^f^-^ 112cm o wiele mniej- fe-^5\Tw^ sza i delikatniejsza. -----------^——r—"-^ Nogi zielonkawosza- re, na spodzie dzioba brak czerwonej plamy. Od tej samej wielkości mewy trójpalczastej i śmieszki w upierzeniu zimowym odróżnia się białymi plamkami na czarnych końcach skrzy- deł: nie ma ich w szacie młodocianej; dopiero w trzecim roku życia osiągają ostateczne roz- miary. Dorosłe ptaki w szacie zimowej mają szarobrązowe prążki na głowie i karku. Upie- rzenie młodych w brudnobrązowe, podłużne plamki, brązowoczarne skrzydła i prawie biały ogon z szerokim, czarnym pasem na końcu. Mewy pospolite zwykle towarzyszą wytrwale statkom wypływającym w morze, czasami ra- zem z mewami żółtonogimi i srebrzystymi. Wydają przenikliwe dźwięki brzmiące jak „skiaa"; zdenerwowane i niezaniepokojone krzyczą „skak"; w obronie gniazda skrzeczą- ce „skriii". Środowisko: Areał lęgowy mewy pospolitej obejmuje umiarkowaną i zimną strefę klimaty- czną Eurazji i część Ameryki Północnej, gdzie jej dalszemu rozprzestrzenianiu się stoi na przeszkodzie konkurencja ze strony silniejszej od niej mewy delawarskiej (Larus delawaren- sis). W większej części swojego areału lęgo- wego mewa pospolita jest ptakiem śródlądo- wym. Gnieździ się w małych koloniach nad rzekami i większymi jeziorami. W Europie Śro- dkowej jest przede wszystkim ptakiem wy- brzeży, ale wydaje się, że także powoli prze- suwa się w głąb lądu. W Polsce na przykład lęgnie się na wysepkach środkowej Wisły. W tym stuleciu rozszerzyła swój obszar lęgo- wy i zasiedliła Holandię i Islandię. Nad Bał- tykiem występuje liczniej niż nad Morzem Pół- nocnym i ma tu swoje największe kolonie lę- gowe (koło Graswarder i Langenwerder) - w sumie ponad 12 000 par lęgowych. W cza- sie sztormów stada tych mew uciekają w głąb lądu, co jest sygnałem ostrzegawczym dla ry- baków i marynarzy. Mewa pospolita jest ptakiem wędrownym i ko- czującym. Angielskie mewy pospolite koczują tylko od miejsc lęgowych w głębi lądu do morza, środkowoeuropejskie odlatują aż nad Morze Śródziemne, a nawet nad Morze Czer- wone, natomiast do Europy Środkowej przyla- tują mewy z północno-wschodniej Europy. Nie- wielka, ale stale rosnąca liczba ptaków zimuje daleko w głębi lądu nad rzekami w miastach, gdzie obok śmieszek siadają na poręczach mostów i czekają na okruchy chleba. Lęgi: Gnieżdżą się zwykle w koloniach od 5 do 50 par, czasami także pojedynczo lub jako goście w koloniach rybitw i innch mew. Przy- bywają do kolonii od połowy marca do połowy kwietnia, w lipcu opuszczają je. W koloniach panuje gwar, szczególnie, gdy jakiś intruz od- waży się wejść między gniazda. W ciągu 2-3 dni para buduje lub naprawia zawsze niepo- rządne, ale czasami, szczególnie na terenach bagnistych, masywne gniazdo. Wszystkie me- wy jednej kolonii składają jaja w ciągu 3 tygo- dni; wzniesieniu zwykle 3, często także 2 jaja, długości ok. 57 mm. Lęgi w maju i czerwcu, zniesienia uzupełniające także w lipcu. Oboje rodzice wysiadują na zmianę przez 22-23 dni. Młode w pierwszym tygodniu wymagają ogrzewania przez rodziców i zwykle przeby- wają w gnieździe. Potem siedzą w pobliżu gniazda. Początkowo rodzice wtykają pisk- lętom pokarm do dziobów, później kładą go przed nimi na ziemi. Po 3 tygodniach młode część pożywienia zdobywają same, po 5 za- czynają trzepotać skrzydłami, a po 6 potrafią już dobrze latać. Pożywienie: Mewy pospolite są sprytnymi i przebiegłymi wszystkożercami - nazywa się je wronami morza. Szukają na plaży wyrzuco- nych przez morze ryb i padliny wszelkiego rodzaju, dużymi stadami chodzą za pługiem i od rana do nocy przeszukują wysypiska śmieci, łowią myszy, zjadają także zboże i ja- gody, odbierają zdobycz słabszym mewom, rybitwom i kaczkom. W mule szukają małych bezkręgowców, plądrują gniazda w koloniach ptaków morskich. Ryby, które niekiedy wyry- wają z dziobów maskonurom, nierzadko mu- szą jednak oddać silniejszym od siebie wydrzykom ostrosternym. 234 Mewa trójpalczasta (Rissa tridactyla) Wygląd: Wielkością i ubarwieniem bar- dzo podobna do mewy pospolitej, ale ma czarne nogi. Koń- ce skrzydeł czarne. Długość ciała 41 cm. Tylny palec bardziej zakrzywiony niż u innych mew, u podgatunku europejskiego brakuje na nim pazura. W upie- rzeniu młodych ptaków widać charakterystycz- ne ciemne pręgi na rozłożonych w locie skrzy- dłach, lekko rozwidlony ogon zakończony cza- rnym pasem i czarniawą obrożę na karku. Bardzo towarzyska i ufna. Stada tych mew towarzyszą wytrwale statkom wypływającym w morze. Jej charakterystyczny głos „kiti-we" słychać bez ustanku w koloniach lęgowych, na morzu rzadko. Środowisko: Jest jedyną mewą dalekomorską i najpospolitszym ptakiem północnego Atlanty- ku. Największa z jej kolonii znajduje się na północy Norwegii między Varangerfjord i Lak- sefjord w skalistych ścianach Svaerholtkub- ben. Gnieździ się tu szacunkowo 360 000 mew trójpalczastych razem z nurzykami, maskonu- rami, nurnikami, głuptakami i innymi ptakami morskimi. Także z Grenlandii donoszą o kolo- nii z ponad 100 000 par lęgowych. Gwar wokół tych ptasich skał przypomina z daleka odgłosy wielkiego miasta. Skały te bywają nazywane ptasimi bazarami: przylatujące z morza i od- latujące ku niemu ptaki tworzą nad skałami żywy dach. Każde płoszące je wydarzenie po- woduje, że ze skalnych ścian podrywają się chmary białych ptaków. Poza okresem lęgowym mewy trójpalczaste żyją na otwartym morzu. Latają zarówno nisko nad falami, jak i na dużych wysokościach. Stawiają czoło sztormom i śpią często na mo- cno wzburzonej wodzie. Populacje gnieżdżące się na północy lecą zimą na południe do strefy umiarkowanej, lęgnące się bardziej na połu- dniu zostają częściowo także w zimie w po- bliżu swoich kolonii. Najbardziej wysunięte na północ mewie skały znajdują się na Spitsber- genie, najbardziej południowe - w Bretanii. Także ptasia skała na Helgolandzie daje schronienie małej, ale mimo to wywierającej duże wrażenie kolonii. Nierzadko mewy trój- placzaste zapędzają się w głąb lądu i znajduje się je zmęczone i wyczerpane, ponieważ tylko nad morzem i z morza mogą zdobyć dostate- czną ilość pokarmu. Lęgi: Niektóre kolonie mew trójpalczastych ist- nieją już od niepamiętnych czasów. Mewy zwykle zasiedlają je w kwietniu, na dalekiej północy w maju, a opuszczają w sierpniu lub we wrześniu. W czasie toków partnerzy stają naprzeciwko siebie, otwierają szeroko dzioby i prezentują swoje jaskrawoczerwone paszcze przekrzywiając głowy w różne strony. Przed parzeniem się samica wchodzi do gniazda, popiskuje i trzepocze skrzydłami jak żebrzące pisklę. Na skałach lęgowych zajmują niższe i średnie piętra, pod nimi nurniki i kormorany czubate, nad nimi maskonury i duże mewy. Samiec i samica mewy trójpalczastej lepią wspólnie z błota, wodorostów i tego, co nanie- sie morze, nieckowate gniazdo, które może ważyć od 5 do 10 kg. Często wystarczy, że poprawią i podwyższą zeszłoroczne gniazdo. W tych budowlach leży tajemnica sukcesu mew trójpalczastych, ponieważ potrafią się one gnieździć na stromych skałach, gdzie inne ptaki nie mogą znaleźć ani kawałka płaskiego miejsca na złożenie jaj. W kolonii żyje także wiele ptaków nie wyprowadzających lęgów: chcą pomagać przy budowie gniazda, ale są stanowczo i szorstko odtrącane, gdy z dzio- bem pełnym szlamu lądują na cudzym miejs- cu. Jeśli jednak zginą rodzice, pisklęta natych- miast znajdują troskliwe „mamusie". Okres lęgowy na południu w maju, na północy w cze- rwcu. W zniesieniu zwykle 2 jaja długości 57 mm, wysiadują oboje rodzice przez 24-25 dni zmieniając się co 12-24 godziny. Młode są gniazdownikami; w pierwszym tygodniu życia nie mogą utrzymać się nogach i muszą być ogrzewane przez rodziców, Pożywienie: Małe rybki i pływający na powie- rzchni wody plankton. Przy szukaniu pokarmu mewy częściowo pływają, a częściowo spada- ją pod ostrym kątem na wodę muskając jedy- nie jej powierzchnię. 0-5K B-&T7 msz* :i^t *M "A*^ &' Mewa blada (Larus hyperboreusj Wygląd: Potężna, bardzo jasna mewa, bez jakiejkolwiek czerni na upierzeniu. Długość ciała do 80 cm, rozpiętość skrzydeł do 180 cm. Płaszcz (grzbiet i skrzydła) delikatnie niebies- koszary, pozostałe upierzenie białe. Także młode ptaki są o wiele jaśniejsze od innych młodych mew i w upierzeniu przejściowym wydają się prawie białe. Mewa blada jest dra- pieżnikiem. Często siedzi na najwyższych ska- łach w koloniach ptaków morskich. Rzadko się odzywa: głos ma chrapliwy. Środowisko: Mewa blada występuje na dale- kiej północy w tych samych miejscach, co mewa siodłata. Ale tam, gdzie osiada mewa blada, ta druga się wycofuje. Na Islandii mewa blada jest ptakiem częstym, ale jej liczebność maleje. Poza okresem lęgowym część mew koczuje na Oceanie Arktycznym i wypoczywa na górach lodowych, część dociera także do wybrzeży środkowej i zachodniej Europy. W kwietniu powracają znowu na swoje skały lęgowe. Lęgi: Mewy blade gnieżdżą się pojedynczo lub w małych, na Grenlandii także w większych koloniach. Gniazda umieszcza wysoko na skali- stych wyspach nad koloniami innych ptaków, ale także na płaskich miejscach na lądzie, cza- sami nad wodami śródlądowymi, ale zawsze w pobliżu wybrzeży morskich. Oboje partnerzy budują gniazdo; okres lęgowy maj-czerwiec, wysiadywanie zaczyna się po złożeniu pier- wszego jaja i trwa 27-28 dni. Młode usamo- dzielniają się w sierpniu. Mają wtedy bladobrą- zową szatę młodociana, ale już po 3 miesią- cach pierzą się w swoja pierwszą, nieco jaś- niejszą szatę zimową, którą w marcu zmieniają znowu na jeszcze jaśniejszą szatę letnią. Pożywienie: Padlina i żywe zwierzęta. Mewa polarna (Larus glaucoidesj Wygląd: W kolorycie bardzo podobna do mewy bladej: jest ca- ła popielatoniebies- koszara i biała. Wiel- kości mewy srebrzy- stej (długość ciała ok. 60 cm), ale ma słab- szy dziób. W szacie zimowej na głowie i szyi widoczne blade, brązowoszare, podłużne pla- my. Młode są jasnego, piaskowego koloru z ciemnoszarymi dziobami. W 4. roku życia osiągają szatę ostateczną. Głos: „giruw" i_„ig-knirr". Środowisko: Mewa polarna gnieździ się tylko na Grenlandii i na kilku wyspach należących do Ameryki Północnej. Zakłada gniazda dokła- dnie na tych terenach, gdzie nie ma mewy srebrzystej i żółtonogiej. Na swoim areale lę- gowym nie jest rzadka: w zimie na wybrze- żach północnych jest nawet najczęstszą me- wą. Na Wyspach Brytyjskich zimuje regularnie część młodych mew polarnych. Lęgi: Kolonie lęgowe znajdują się zwykle w zacisznych miejscach w fiordach i zatokach, często wysoko na skałach, do 800 m nad mo- rzem. Mewy polarne chętnie gnieżdżą się na „dachu" tych ptasich skał. Okres lęgowy w maju i czerwcu, w zniesieniu 2-3 jaja, dłu- gości przeciętnie 68 mm. Biologia lęgowa i opieka nad młodymi jak u mew srebrzystej i żółtonogiej. Pożywienie: Mewa polarna jest wszystkoże- rna, podobnie jak inne duże mewy. Bardzo zręcznie łowi ryby, które z lotu uderza dzio- bem. Chmary mew polarnych lecą z wielkim krzykiem za wędrującymi stadami wielorybów i fok rzucając się na ryby, które uciekają przed wielkimi ssakami na powierzchnię lub nawet wyskakują z wody. Łowcy wielorybów bacznie obserwują uganiające się za zdobyczą stada mew, które oczywiście zbierają się wokół ło- dzi rybackich i czekają na odpadki. Oprócz tego mewy znajdują pokarm na brzegu morza. 238 Rodzina: rybitwy (Sternidae) Rybitwy tworzą dosyć jednorodną ro- dzinę w rzędzie siewkowych. Szczególnie blisko spokrewnione są z rodziną mew i wydrzykow, z którymi razem znajdują się w podrzędzie me- wowców. Poza wspólnymi cechami siewkowych i charakterystycznymi dla mewowców wykazują cechy właś- ciwe tylko rybitwom. Ich dziób jest długi, spiczasty, lekko zakrzywiony, a w szacie dorosłej cze- rwony, czarny lub żółty. W szacie go- dowej mogą wyglądać inaczej niż w zimowej. Nogi mają słabe i mało ich używają: zwykle do krótkiego dre- ptania w pobliżu gniazda. Za to skrzy- dła są dłuższe, a ich końce w czasie spoczynku krzyżują się nad ogonem. Ogon mniej lub bardziej głęboko roz- widlony. Rybitwy są najlepszymi lotnikami w rzędzie siewkowych: zaliczają się do najlepszych lotników wśród pta- ków. Gdyby porównać je pod tym względem z jerzykami, to rzuca się w oczy zasadnicza różnica: jerzyki przecinają powietrze z gwałtowną si- łą tracąc przy tym niezwykle dużo energii; rybitwy są nastawione na la- tanie oszczędzające siły - bez wysił- ku, szeroko uderzając swoimi bardzo długimi skrzydłami wiszą, podobnie jak papierowe latawce, nad lustrem wody. Przebywają w powietrzu od ra- na do nocy. Jedynie w czasie sztorm- owych wichrów, które jerzyki potrafią po mistrzowsku wykorzystywać, rybit- wy odpoczywają na ziemi. Pożywienie wypatrują z lotu i zdoby- wają je pikując z powietrza. Zależnie od gatunku rzucają się bardziej lub mniej gwałtownie na wodę, nurkują przy tym całkowicie i z łupem w dzio- bie wznoszą się z powrotem z wody. Oprócz tego żerują na ziemi na krótko lądując, potrafią też chwytać owady z traw lub z powietrza. Pływają rzadko i wolno, gdyż ich błony pławne nie są w pełni wykształcone. Upierzenie rybitw to z reguły biel i czerń, natomiast kolor dzioba i nóg jest cechą rozpoznawczą gatunku. Upierzenia letnie i zimowe różnią się znacznie od siebie. Większość rybitw, przede wszystkim gatunki z rodzaju Sterna, mają ubarwienie szarobiałe z czarną czapeczką. Różnią się od nich rybitwy z rodzaju Chtidonias; są mniejsze od poprzednich, mają ubar- wienie ciemnoszare aż do czerni, po- lując nie pikują z powietrza, lecz za- wisają w locie i zbierają zdobycz z powierzchni wody zanurzając jedy- nie dziób. W sumie znanych jest ok. 40 gatun- ków rybitw, które lęgną się przed wszystkim w krajach tropikalnych i na południowej półkuli. Do awifauny Eu- ropy Środkowej należy 10 gatunków. Wiele gatunków rybitw występuje na wszystkich lub prawie wszystkich kontynentach, ale ich tereny lęgowe rozmieszczone są wyspowo w dużym rozproszeniu. Wszystkie rybitwy gnieżdżą się w ko- loniach, nierzadko mieszanych ra- zem z różnymi mewami lub innymi gatunkami rybitw. Pisklęta, biorąc pod uwagę stopień ich rozwoju po wykluciu się, upierzenie i ubarwie- nie są typowymi zagniazdownikami; ponieważ one i potem, jako dorosłe ptaki, prawie nie będą umiały chodzić, teraz siedzą zwykle w pobli- żu gniazda i rodzice je karmią. Umiejętność latania, która jest im niezbędna do wyżywienia się, osią- gają powoli. 240 Rybitwa rzeczna (Sterna h/rundo) C^ /^rży^n Wyfl'^' Bezustannie ' S/&^^ 'ata w'os'owym 'UD n Wf^f I criybotlivs/ym lotem ¦^i^-vx. I bądź zawisa nieru- I chomo w powietrzu; L^o*^||s-Y^~j w czasie polowa- ^^l^^STC^i nia kieruje pionowo ----------^——-—^ w dół czerwony dziób z czarnym końcem. Nogi jaskarwoczerwone. W szacie zimowej ma dziób czarny i białe czoło. W szacie młodocianej brzegi szarych piór są rdzawowożółte i upierzenie wydaje się rdzawobrązowawe. Płynny, lekki lot. Na ziemi siedzi z wciągniętą głową i skrzydłami skrzyżo- wanymi nad ogonem; źle pływa, ale czasami wypoczywa na wodzie, szczególnie w upalne dni. Przy starcie i lądowaniu elegancko unosi w górę długie skrzydła. Wydaje skrzeczące „kri-jerr" i „kir-kri-krit", a w zdenerwowaniu „ke-ke-ke". Długość ciała 35 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 80 cm. Środowisko: Łatwo adaptuje się do środowis- ka. Idealnym biotopem są dla niej rzeki z roz- ległym, płaskim łożyskiem i czystą, obfitą w ryby wodą, z pozbawionymi roślinności ka- mienistymi lub piaszczystymi wysepkami, Wy- stępuje także nad jeziorami z brzegami pokry- tymi trawą, na bagnistych, bogatych w wody obniżeniach i na wybrzeżach morskich. Daw- niej żyła nad wszystkimi większymi rzekami i jeziorami, nad stawami i na bagnach, a także nad morzem. Obecnie w głębi lądu z wielu dawnych miejsc lęgowych w Europie całkowi- cie się wycofała. W Polsce gniazduje najlicz- niej nad nieuregulowanymi brzegami Wisły i innych rzek, nad zalewami Wiślanym i Szcze- cińskim i nad niektórymi jeziorami. Rybitwy rzeczne są ptakami wędrownymi: w sierpniu odlatują w małych stadkach na południe i zi- mują na wybrzeżach tropikalnych wód. Pod koniec kwietnia powracają na tereny lęgowe w Europie Środkowej. Lęgi: Lęgnie się w koloniach. Gniazda leżą na żwirze lub na piasku, na gołych kamieniach, zwykle na wyspach lub między wydmami, część także wśród skąpej roślinności nie za- słaniającej ptakom swobodnego widoku. Two- rzenie się par poprzedzają urozmaicone toki, na przykład lot parami na dużej wysokości; samiec leci wysoko za samicą trzymając w dziobie rybę. Przed parzeniem partnerzy biegają obok siebie, następnie samica przyku- ca w pozycji wyczekującej, a samiec wspina się na jej grzbiet mocno bijąc skrzydłami. Gniazdo jest wygrzebanym dołkiem wśród ka- mieni i na piasku, ale na gruncie bagnistym może to być większy stosik zbudowany z czę- ści roślin. W zniesieniu 2-3 jaja, czasami 4, długości ok. 41 mm. W ciągu dnia rodzice zmieniają się często przy wysiadywaniu, w no- cy jedno z nich śpi na jajach, a drugie na brzegu gniazda. Okres lęgowy w maju i czerw- cu, wysiadywanie trwa 21-22 dni. Młode są początkowo bardzo nieporadne i często upu- szczają podaną im przez rodziców rybę, którą ci ponownie podtykają pisklętom. Z czasem w gwarze kolonii pisklęta rozpoznają głosy rodziców i biegną im naprzeciw. Rodzice kła- dą ryby przed nimi na ziemi. Młode połykają - z wielkim trudem - także ryby dłuższe od nich samych i często ogon ryby wystaje z dzioba, chociaż ptak strawił już głowę. W wieku 3 tygodni młode zaczynają trzepotać skrzydłami, po 4 potrafią już nieźle latać. Po- wodzie niszczą czasami cały lęg. Rybitwy rze- czne bronią swoich gniazd dzikim krzykiem i atakami z powietrza. Boją się atakować czło- wieka, ale psa potrafią przepędzić silnymi uderzeniami dziobów. Pożywienie: Rybitwy rzeczne zdobywają pokarm w locie pikującym; wypatrują zdoby- czy zawisając w locie trzepoczącym, a następ- nie rzucają się pionowo do wody i chwytają ofiarę. W ten sposób łowią małe rybki, kijanki, młode żaby, owady wodne, pijawki. 242 Rybitwa popielata (Sterna paradisea) Wygląd: Bardzo po- dobna do nieco mniej- szej rybitwy rzecznej; dł. 38-35 cm. Główną cechą rozróżniającą oba gatunki jest dziób: czerwony u rybitwy popielatej przez cały okres lęgowy (jedynie z małą czarną plamką na czubku), natomiast u rybitwy rzecznej prawie 1/3 (od końca) także czerwonego dzioba jest czar- na. Ta cecha zawodzi w zimie, gdy oba gatunki mają czarne dzioby i czasami na wiosnę w okre- sie zmiany jego koloru. Rybitwa popielata ma bardzo krótkie nogi, pierś w odcieniu jasnopo- pielatym, policzki całkiem białe. Końce skrzydeł (zewnętrzne lotki l-rzędowe) widziane z dołu wydają się szarawe z ciemniejszym brzegiem; u rybitwy rzecznej dolna powierzchnia skrzydeł ciemnoszara z szerszym czarnym paskiem na końcu skrzydła. W szacie spoczynkowej biała plama na czole większa niż u rybitwy rzecznej. Głos: ostre ,,kiraa" w obronie gniazda. Środowisko: Rybitwa popielata jest na północy Europy „zamiennikiem" rybitwy rzecznej, cho- ciaż areały lęgowe obu gatunków zahaczają o siebie, a ptaki czasami gnieżdżą się wspólnie w mieszanych koloniach, na przykład na wy- brzeżach Morza Północnego i Bałtyku. Rybitwy popielate występują we wszystkich krajach wo- kół Bieguna Północnego. Na Bałtyku gnieździ się na szerach: małych, częściowo wynu- rzonych, płaskich skalnych wysepkach przy- brzeżnych omywanych przez fale, podczas gdy rybitwa rzeczna zajmuje wyspy na spokojnych słodkich wodach blisko wybrzeży. Rybitwa po- pielata na północy zakłada gniazda na pła- skich, skalistych wyspach, w żwirowych łożys- kach rzek na wybrzeżach, wśród piaszczystych wydm, na plażach porośniętych trawami, w tun- drze porostowej w pobliżu wybrzeży i w innych podobnych miejscach. Pojedyncze ptaki widuje się także w głębi lądu nad rzekami i jeziorami. W Polsce lęgnie się sporadycznie; pojedyncze gniazda znajdowano w koloniach rybitwy rze- cznej nad jeziorami Gardno i Łebsko i w ujściu Wisły. Poza okresem lęgowym rybitwy popielate są ptakami morskimi. Wśród ptaków wędrownych są rekordzistami: przemierzają najdłuższe tra- sy. Odlot z terenów lęgowych zaczyna się już pod koniec lipca, osiąga w sierpniu swoje apogeum i kończy się we wrześniu. Ptaki lecą wzdłuż wybrzeży, przelatują także Atlantyk i zimują na koniec w strefie kry lodowej na antarktycznych morzach Weddela i Rossa. Przebywają zatem ok. 18000 km. W dodatku ptaki ze wschodniej Syberii nie przelatują Pa- cyfiku najkrótszą drogą przez Japonię, lecz wybierają drogę wzdłuż wybrzeży Oceanu Ar- ktycznego w kierunku zachodnim i dalej przez Atlantyk. Rybitwy popielate spędzają więcej czasu przy świetle dziennym niż jakiekolwiek inne zwierzę na świecie: przez 8 miesięcy w roku żyją w słońcu dnia polarnego. Lęgi: Gnieżdżą się w luźnych, zwykle niewiel- kich koloniach, w których gniazda oddalone są od siebie dokładnie o 12 m. Często wy- szukują nowych miejsc do gniazdowania. Zwykle kolonie lęgowe są zasiedlane w maju. Ptaki prezentują w tym czasie typowy dla rybitw „taniec z rybką": samiec z rybą w dziobie drepcze wokół wybranej samicy i przekazuje jej zdobycz; gdy ona zjada pre- zent, on stoi obok z uniesionymi, nieco zgię- tymi skrzydłami. Naukowcy badający zachowanie tych ptaków zauważyli, że niektóre samce pozwalają się adorować jak samice i biorą rybę-prezent od starającego się samca. Potem jednak odlatują i zjadają rybę same lub przekazują ją zapew- ne swojej samicy. Okres lęgowy w maju i cze- rwcu; w zniesieniu 2 jaja, rzadziej 3 lub 1, długości 40 mm, wysiadywane przez 21-22 dni. Wysiadują oboje rodzice i w razie zagro- żenia bronią lęgu atakami z powietrza; mimo to wiele jaj i piskląt pada łupem mew i wy- drzyków. Pożywienie: Rybitwa popielata jest wyjątkowo zręcznym i skutecznym łowcą polującym z lo- tu pikującego. Łowi małe rybki, owady wodne, skorupiaki; na zimowiskach na południowej półkuli żywi się prawie wyłącznie krylem (ma- łymi skorupiakami unoszącymi się w ogro- mnych ilościach w toni morskiej), którym ży- wią się także niektóre gatunki wielorybów. 244 Szata godowa Rybitwa białoczelna (Sterna albifrons) Wygląd: Najmniejsza rybitwa, wielkości zaledwie skowronka. Długość ciała ok. 24 cm, rozpiętość skrzy- deł poniżej 50 cm. Dziób i stopy żółte, czoło białe. W szacie zimowej podobna do rybitwy rzecznej. Środowisko: Na wszystkich kontynentach: od strefy umiarkowanej do równikowej, ale jej areał lęgowy nie jest ciągły - ogranicza się do maleńkich, rozproszonych wysepek; wszędzie nieliczna. Gnieździ się na piasz- czystych i żwirowych ławicach, czasami w za- głębieniach na skalistym brzegu - zawsze w otoczeniu pozbawionym roślinności, na brzegach dużych rzek lub w ich ujściu, na plażach morskich i w lagunach. Na terenie lęgowym tylko od połowy maja do początku sierpnia, zimę spędza na piaszczystych pla- żach w strefie równikowej. W Polsce gnieździ się nielicznie, głównie na wybrzeżu. R. czubata R. wielkodzioba Lęgi: Gniazdo zwykle na suchym piasku, w luźnym sąsiedztwie z innymi rybitwami lub sieweczkami. Okres lęgowy w czerwcu, doda- tkowe zniesienia także w lipcu; wysiadu- ją oboje rodzice od pierwszego jaja przez 20-22 dni. Jeżeli w pobliżu gnieżdżą się sieweczki, może dojść do zamiany piskląt, ponieważ sieweczki bronią piskląt rybitw jak swoich przed ich wła- snymi, niosącymi pokarm rodzicami. Pożywienie: Rybitwy białoczelne zawisają w locie trzepoczącym na wysokości 5-6 m nad wodą, a następnie spadają pionowo do wody i czasami zanurzają się całkowicie. Zdo- bycz połykają w powietrzu. Rybitwa różowa (Sterna dougallii) Wygląd: Długość ciała 38 cm-wielkości rybi- twy popielatej; bar- dzo długie skrzydła w pozycji siedzącej wystają daleko poza czubek ogona. Dziób czarny, latem z czer- woną nasadą. Lot spokojniejszy od lotu rybitwy rzecznej, także głos inny: „aaach". W szacie godowej spód z delikatnym różowym nalotem. Środowisko: Występuje prawie na wszystkich kontynentach, ale areał lęgowy jest podzielo- ny na maleńkie, rozproszone stanowiska. Naj- bardziej północne kolonie znajdują się w Szkocji, najbardziej południowe w krainach tropikalnych. Gnieździła się już także na Wy- spach Fryzyjskich. Rybitwa różowa jest więc szeroko rozprzestrzeniona, a jednocześnie bardzo rzadka. Europejskie rybitwy po wypro- wadzeniu lęgu odlatują, ale do tej pory nie znamy ich zimowisk. Tropikalne rybitwy różo- we mają także ściśle określone terminy gniaz- dowania, a następnie znikają ze swoich tere- nów lęgowych: przypuszczalnie lecą za ławi- cami ryb. Lęgi: W Europie rybitwa różowa gnieździ się zwykle jako rzadki gość w koloniach rybitw rzecznej i czubatej. W tropikach lęgnie się w towarzystwie tamtejszych gatunków rybitw. Tworzy także własne kolonie z gniazdami w odległości ok. 0,5 m jedno od drugiego. W zniesieniu 1-2 jaja długości ok, 44 mm. Niewielka liczba jaj wyjaśnia zapewne, dlaczego ta rybitwa jest tak rzadka nawet tam, gdzie się lęgnie. Gniazda są wygrzebywane w gruncie, ale niczym nie wyściełane. Wysia- dują oboje rodzice przez 21-23 dni. Okres lęgowy w czerwcu zarówno w Anglii, jak i we wschodniej czy południowej Afryce. Z innych stref tropikalnych donoszą o innych terminach lęgów. Młode potrafią latać po ok. 4 tygo- dniach i mają szatę młodocianą z gliniasto- brązowymi brzegami piór. Pożywienie: Małe rybki zdobywane z lotu piku- jącego. 246 Rybitwa czubata (Sterna sandvicensis) Wygląd: Większa od rybitwy krótkodziobej, do której jest bardzo podobna. Długość ciała 41 cm, rozpię- tość skrzydeł 110 cm. Na karku rozczochra- ny czub z piór, dziób dtugi i wąski, czarny z białym czubkiem (rybit- wa krótkodzioba ma dziób krótszy, mniej spi- czasty i cały czarny). W szacie młodocianej dziób rybitw czubatych jest jednolicie ciemny, ale może już mieć mały, jasny czubek. W locie rybitwy te wydają się prawie białe. Środowisko: Rybitwy czubate zamieszkują wszystkie kontynenty i różne strefy klimatycz- ne: od obszarów równikowych po okolice z zi- mnym klimatem (np. w Szwecji), ale ich roz- mieszczenie jest wyspowe, podobnie jak innych rybitw. Duże kolonie mieszczą się w Holandii, gdzie gnieździ się 30-40 tys. par. Podobno w połowie XIX wieku gnieździły się na niemieckich wybrzeżach Morza Północne- go setki tysięcy tych ptaków. Na przełomie wieków wybieranie jaj zapewniało jeszcze sta- ły dochód: jaja rybitw czubatych sprzedawano po tej samej cenie co jaja kurze. W latach siedemdziesiątych na niemieckich wybrze- żach gnieździło się jeszcze 6-7 tys. par w wie- lu koloniach, już w mniej dostępnych miejs- cach. Rybitwy czubate wybierają bogate w ry- by wybrzeża morskie z czystą, płytką wodą i ubogimi w roślinność wyspami i piaszczys- tymi ławicami. Populacje środkowoeuropejs- kie są wędrowne; swoje tereny lęgowe opusz- czają pod koniec sierpnia i zimę spędzają na tropikalnych lub subtropiklanych wybrzeżach morskich, W końcu kwietnia pojawiają się po- nownie na terenach lęgowych na wybrzeżach środkowej i północnej Europy. Nierzadko kolo- nie z roku na rok są przenoszone w inne miejsca. W Polsce gnieździ się jedynie ok. 300 par tych ptaków, głównie w ujściu Wisły. Lęgi: W koloniach lęgowych rybitw czubatych gniazda leżą tak blisko siebie, że wysiadujące ptaki dotykają się czubkami ogonów. Jeżeli jakiś intruz wtargnie do kolonii, z gniazda podrywają się wszystkie ptaki jednocześnie i otaczają go gęstą chmurą zawadzając o sie- bie skrzydłami. Krzyczą przeraźliwie głośno zagłuszając zarówno szum fal, jak i ludzki głos; na koniec na intruza spada deszcz pta- sich odchodów. Nawet duże, drapieżne mewy boją się wkraczać do tego piekła - na tym polega korzyść lęgów w ogromnych, ciasno skupionych koloniach. Pod ochroną dużych stad gnieżdżą się zwykle także inne rybitwy i ptaki morskie: na przykład w koloniach nad Morzem Kaspijskim lęgną się wspólnie rybit- wy rzeczne, białoczelne oraz mewy cien- kodziobe. Duże kolonie mają także i wady, te mianowicie, że dla tak wielu ptaków nie za- wsze starcza pożywienia w najbliższym otoczeniu. Dlatego takie kolonie mogą powsta- wać w niewielu szczególnie korzystnych miej- scach. Kolonie lęgowe rybitw czubatych znaj- dują się przeważnie między wydmami, na pla- żach pokrytych rzadką roślinnością plażową lub na piaszczystych ławicach tuż nad linią przypływu i dlatego zagrożonych nagłym na- dejściem dużej fali. Okres lęgowy w Europie Środkowej pod koniec maja i w czerwcu, wy- siadywanie 22-23 dni. W zniesieniu 2, rzadziej 1 lub 3 jaja, wysiadywane przez rodziców od złożenia pierwszego. Pisklęta pozostają w gnieździe przez 2 dni. Potem spacerują w pobliżu tworząc z innymi pisklętami „przed- szkola" i robią wycieczki oddalając się znacz- nie od gniazd. Stanowią wtedy swoistą, węd- rującą kolonię. Rodzice rozpoznają w tej ruch- liwej gromadce swoje młode po wyglądzie oraz po głosie i tylko im przynoszą w dziobie ryby, które łowią w okolicy. Po 35 dniach młode zaczynają latać, ale także potem jakiś czas jeszcze są karmione. Pożywienie: Rybitwy czubate łowią z lotu piku- jącego; rzucają się we wzburzone przy ska- tach morze i niejednokrotnie zanurzają się całkowicie. Główne ich pożywienie stanowią małe ryby. Dodatkowo jedzą skorupiaki, ślima- ki, robaki oraz zdobyte na lądzie szarańczaki i chrząszcze. Podobno plądrują gniazda ma- łych ptaków. 248 249 Rybitwa krótkodzioba (Gelochelidon niloticaj Wygląd: We wszyst- kich szatach można ją odróżnić od innych rybitw po dużo krót- szym, czarnym dzio- bie. Brak czuba. W szacie spoczynko- wej ma białe czoło i biały wierzch głowy, wzdłuż karku niewyraź- ne, ciemne prążki i szarą plamę w okolicach uszu. Długość ciała ok. 38 cm, rozpiętość skrzy- deł ok. 95 cm. Głos przypomina śmiech: .jhe-he-he". Środowisko: Gnieździ się na kontynentach Sta- rego i Nowego Świata, ale nie w tropikalnej Afryce, gdzie zimuje. Na jej ogromnym obsza- rze występowania, tereny, na których jest na- prawdę obecna, to maleńkie, rozproszone sta- nowiska. Idealnym biotopem byłyby dla niej zapewne płytkie wody otoczone ubogą czy wręcz półpustynną roślinnością. Najliczniej wy- stępuje dzisiaj w Azji Centralnej. Ptaki odbywa- jące lęgi w strefach umiarkowanych w czasie wędrówki przelatują także nad ubogimi w wodę krainami śródlądowymi. Do Polski jedynie zala- tuje: była obserwowana zaledwie 7 razy. Lęgi: Większość kolonii znajduje się w lagunach ze żwirowymi ławicami, na piaszczystych wyspach, wydmach, suchych terenach trawias- tych i słonych bagnach. Kolonie są zwykle małe, jedynie w Azji liczą więcej niż 100 par lęgowych. Często „gościnnie" gnieżdżą się w koloniach innych rybitw, zdarzają się też lęgi pojedyncze. Okres lęgowy w maju i czerwcu, lęgi dodatkowe także w lipcu. W zniesieniu 2-4 jaja wysiadywa- ne przez 22-23 dni. Okres lęgowy w jednej kolonii rozciąga się na wiele tygodni. Pożywienie: Rybitwy krótkodziobe w locie po- szukującym lecą powoli z dziobem wyciągnię- tym do przodu, zwykle nad terenami poroś- niętymi trawą i nad bagnami, z rzadka nad wodą. Towarzyszą pracującym w polu rolni- kom i zbierają przede wszystkim owady, ale także myszy, jaszczurki i pająki. Plądrują rów- nież gniazda w koloniach innych ptaków gnie- żdżących się na ziemi. Rybitwa wielkodzioba (Hydroprogne caspia) Wygląd: Największa ze wszystkich rybitw, trochę tylko mniejsza od mewy srebrzystej; długość ciała 53 cm, rozpiętość skrzydeł 130 cm, długość dzio- ba 6-7 cm. Bardziej krępa od innych, mniejszych rybitw, lot powol- ny, podobny do lotu mewy; w czasie polowania, jak większość rybitw, kieruje dziób do dołu i czasami zawisa w locie trzepoczącym. Szata spoczynkowa podobna do godowej, jedynie wierzch głowy jest jaśniejszy, a przed i za okiem znajdują się czarne plamki. Rybitwy wie- Ikodziobe chętnie odpoczywają na brzegu w długim, ciasnym rzędzie, wszystkie przodem skierowane ku wodzie. Ich glos przypomina glos kruka „kraa" i krótkie „kuk kuk". Środowisko: Z wyjątkiem Ameryki Południowej na wszystkich kontynentach oraz, oprócz tund- ry, we wszystkich strefach klimatycznych, jed- nak w niewielu miejscach naprawdę obecna. Wymaga płytkich, jasnych, bogatych w ryby wód o dużej powierzchni z płaskimi, nie poroś- niętymi roślinnością wyspami. W Europie Środ- kowej została w dużym stopniu wytrzebiona w XIX wieku. Na przełomie stuleci istniała jesz- cze mała kolonia na wyspie Sylt. Liczba tych ptaków w pasie szerów zachodniej części Mo- rza Bałtyckiego utrzymuje się ciągle na pozio- mie 1000 par lęgowych. W Polsce jest jedynie przelotnym i koczującym ptakiem na wybrzeżu. Lęgi: Rybitwy wielkodziobe gnieżdżą się zwy- kle w małych koloniach. Gniazda są wysiane najwyżej kilkoma źdźbłami lub ośćmi. Ptaki są bardzo wrażliwe na zakłócenie spokoju, na przykład na ruch przy kąpieliskach. Okres lę- gowy pod koniec maja i w czerwcu, W zniesie- niu 2-3 jaja długości ok. 65 mm, wysiadywane od pierwszego jaja w ciągu 20—22 dni przez oboje rodziców. Młode zaczynają latać po 30-35 dniach. Pożywienie: Ryby, skorupiaki zdobywane ata- kiem z powietrza, okazjonalnie ptasie jaja, pisklęta, dorosłe drobne ptaki. 250 SSSa ' **. r^^/W 251 Rybitwa białoskrzydła (Chlidonias leucopterusj Wygląd: Długość cia- ła 24 cm. W szacie godowej przód czar- ny jak sadza, tył bia- ły (ogon, kuper i dol- ne brzegi skrzydeł). Dziób i nogi w szacie godowej czerwone. W szacie spoczynkowej kark czarny, grzbiet srebrnoszary, spód skrzydeł biały, podobnie jak u rybitwy czarnej, brak ciemnych plam z boku piersi. Lot miękki, kołyszący i niezmor- dowany. Latają zwykle nisko nad wodą. Sie- dzą w pozycji poziomej z wciągniętą głową, końce długich skrzydeł skrzyżowane, skie- rowane nieco ku górze. Chodzą z trudem i ni- gdy daleko. Przy słonecznej pogodzie bez- ustannie latają, w czasie deszczu siedzą bez- czynnie na swoich ulubionych miejscach. Środowisko: Teren lęgowy rozpościera się od Europy Wschodniej aż po Azję Centralną i po pewnej przerwie zaczyna się znowu w Azji Wschodniej. Przed 50 laty ptaki te występowa- ły licznie w Grecji i gnieździły się także w Eu- ropie Środkowej. Pojawiają się nagle na ja- kimś terenie i równie nagle znikają. W Europie straciły wiele miejsc lęgowych na skutek me- lioracji gruntów; ich liczba stale tu maleje. W Polsce gnieździ się bardzo nielicznie (300-600 par) - głównie nad Biebrzą. W zimie rybitwy białoskrzydłe koczują w tropikach ca- łego Starego Świata i zatrzymują się nad wo- dami śródlądowymi. Gnieżdżą się na rozleg- łych, płyciejących i mulistych jeziorach słod- kowodnych. Lęgi: Od pierwszej połowy maja do końca sierpnia. W czasie toków samiec przekazuje samicy małą rybkę lub inny „prezent". Gniaz- do to stosik zbudowany z różnych części roślin wyłowionych z wody w locie i w czasie wysia- dywania stale ulepszany. Przeważnie jest sta- le mokre, gdyż leży w wodzie na naniesionych przez fale roślinach lub na małych, podsiąk- niętych kożuchach. Często gnieździ się w małych grupach; gniaz- da leżą blisko siebie. Wysiadują oboje rodzice i w ciągu dnia zmieniają się co pół godziny. W nocy jeden z partnerów śpi na jajach w gnieździe, drugi w pobliżu. Rybitwa czarna Rybitwa białoskrzydła Okres lęgowy w maju i czerwcu; w zniesieniu zwykle 3 jaja długości 33 mm, wysiadywanych przez 20-23 dni. Wiele lęgów gninie z powodu podniesienia się poziomu wody. Jeżeli gniaz- do zmyje woda po wykluciu się młodych, ro- dzice budują zastępcze gniazdo dla roz- proszonych piskląt. W czasie karmienia niosą do gniazda każdą zdobycz - zwykle owady - i w locie przekazują ją młodym. Przy dobrej pogodzie rodzice karmią pisklęta bez przerwy. Jeśli zbliży się wrona lub błotniak stawowy, wszystkie ptaki z kolonii okrążają wroga z gło- śnym krzykiem. W małych koloniach ta obrona jest bezskuteczna. Zaatakowane dorosłe ptaki ratują się wzlatując bardzo wysoko. Młode zaczynają latać po 4 tygodniach, ale jeszcze długi czas muszą być karmione przez rodziców, nim nauczą się same zdobywać do- stateczną ilość pokarmu. Pożywienie: Szukając pożywienia latają tuż nad wodą lub mokradłami i w locie zbierają owady z traw, z ziemi lub z wody. Potrafią tak zręcznie zniżyć się nad wodą, że zanurzają jedynie dziób, ale mogą też z impetem rzucić się rozpryskując ją i częściowo zanurkować: w ten sposób chwytają małe ryby (np. cier- niki), kijanki i młode żaby. W czasie przelotu i na zimowiskach polują także daleko od wo- dy, jeżeli mogą tam znaleźć dość owadów. Mogą żywić się prawie wyłącznie szarańczą, jeżeli natrafią na duże stada tych owadów. 252 •i m &4 wsr Szata spoczynkowa 253 Rybitwa czarna (Chlidonias niger) Wygląd: W szacie go- dowej czarna jak sa- dza, z czarnym dzio- bem, jedynie pod- ogonie białe; w zimie wierzch szary, spód biały, na bokach ciała ciemne plamy. Dłu- gość ciała ok. 24 cm, rozpiętość skrzydeł ok. 60 cm. Lot wydaje się niepewny, chwiejny i trzepoczący, ale szybki i zwrotny. Poszukując pożywienia ptak leci tuż nad wodą: zawisa od czasu do czasu w locie trzepoczącym i łowi zdobycz zanurzając jedynie dziób. Potrafi tak- że z niskiego lotu zanurkować. Środowisko: Rozprzestrzeniona od Europy do Azji Centralnej i w Ameryce Północnej. Liczba tych ptaków w Europie stale się zmniejsza z powodu zanieczyszczenia środowiska i osu- szania gruntów; jedynie nad niektórymi jezio- rami na południu Rosji liczna. W Polsce na całym niżu jest miejscami dość liczna, bar- dziej na wschodzie kraju. Środkowoeuropejs- kie rybitwy znikają czasami na całe lata ze swoich miejsc lęgowych i pojawiają się tam, gdzie nigdy przedtem ich nie było. Na tereny lęgowe przylatują w pierwszej dekadzie maja, a odlatują w sierpniu. Zimę spędzają na wy- brzeżach równikowej Afryki. Lęgi: Rybitwy czarne gnieżdżą się u nas w małych koloniach. Gniazda leżą blisko sie- bie na połamanej trzcinie lub na suchszych miejscach na mokradłach i trzęsawiskach. Można im bardzo pomóc w zakładaniu gniazd budując pływające platformy. Ponieważ gniaz- da niewiele wystają ponad lustro wody, każde podniesienie jej poziomu grozi zniszczeniem lęgu. Okres lęgowy od połowy maja i w czerw- cu, w zniesieniu 2-3 jaja długości 34 mm; wysiadują oboje rodzice przez 20-22 dni. Pisk- lęta potrafią pływać już pierwszego dnia, po- zostają jednak, jeżeli nic nie zakłóci ich spo- koju, ok. 2 tygodni w gnieździe. W trzecim tygodniu życia zaczynają podfruwać, a w czwartym potrafią już dobrze latać. Pożywienie: Jak u rybitwy białoskrzydłej. Rybitwa białowąsa (Chlidonias hybrida) Wygląd: W szacie godowej ma białe policzki i szyję, kontrastowo odcinające się od czar- nego wierzchu głowy, Brzuch ciemny, spód skrzydeł jasny, dziób czerwony. W szacie spo- czynkowej trudno ją odróżnić od innych rybitw: czoło ma białe, kark ciemnoszary, spód biały, dziób czarny. Długość ciała ok. 25 cm, rozpiętość skrzydeł do 70 cm. Środowisko: W okresie lęgowym zamieszkuje bagna z otwartymi, stojącymi wodami pokryty- mi łanami pływających liści. W Europie stała się ptakiem rzadkim z powodu zniszczenia jej środowiska. Lęgi: Czasami gnieździ się pojedynczo, zwyk- le jednak w małych koloniach liczących kilka tuzinów par; na południu Rosji kolonie są wię- ksze (ponad 100 par). Gniazdo budowane jest między pływającymi liśćmi na powierzchni wody, często na liściach lilii wodnych. Jest to stosik z łodyg i liści roślin wodnych, które ptaki w locie wyławiają z wody, a następnie w locie trzepoczącym upuszczają na miejsce budowy. Gniazda mogą budować dopiero wte- dy, gdy liście pływających roślin wodnych cał- kowicie się rozwiną; stąd tak późny okres lęgu: zwykle w drugiej połowie czerwca i w li- pcu. Parzenie odbywa się na gnieździe. Wy- siadują oboje rodzice, często się przy tym zmieniając. W zniesieniu 3 lub 2 jaja długości 35 mm, wysiadywane przez 19 dni. Młode po 3 tygodniach są już lotne. Pożywienie: Głównie owady zbierane w locie z traw lub z wody, oprócz tego robaki, małe rybki, młode żaby, kijanki i skorupiaki. 254 255 Rodzina: alki (Alcidae) Alki, liczącą zaledwie 20 gatunków, dość jednolitą grupę ptaków mors- kich, zalicza się zwykle jako rodzinę lub podrząd do rzędu siewkowych. Niektórzy ornitolodzy wyróżniają je jako osobny rząd. Alki są ptakami ma- łej i średniej wielkości. Najmniejszy gatunek, alczyk, ma zaledwie wiel- kość szpaka i waży ok. 100 g; gatunki największe, nurzyki, osiągają długość ciała do 42 cm i ważą 800 g. Alki zdobywają pokarm nurkując, zwykle w słonej wodzie, chociaż istnieje tu kilka wyjątków. Występują w zimnych morzach wokół bieguna północnego. Ptaki, które są dobrymi szybownikami czy sprawnymi lotnikami, nie mogą jednocześnie być skutecznymi nur- kami. Ta pierwsza grupa musi mieć niewielką masę ciała, a więc duże skrzydła i lekki tułów, druga grupa - stosunkowo ciężki, masywny tułów i raczej małą powierzchnię skrzydeł. Alki w czasie nurkowania płyną powo- li, ale pewnie - uderzają na wpół ot- wartymi skrzydłami sterując nogami. Pod wodą pozostają zwykle 30-60 se- kund. W locie wyprostowują skrzyd- ła na całą szerokość i z furkotem szy- bko nimi poruszają; przypominają wtedy ważki. Skrzydła alk w stosun- ku do masy ciała są tak małe, że została tu osiągnięta granica zdolno- ści do lotu. Ciało alk ma kształt wrzeciona, nogi umieszczone są z tyłu tułowia, w wyni- ku czego ptaki na lądzie muszą stać wyprostowane pionowo i prawie nie mogą chodzić. Palce spięte są błonami pławnymi; masywny dziób mocno bocznie spłaszczony. Otwory nosowe w czasie nurkowania są zamykane pła- tkami skóry, tak jak u innych ptaków nurkujących lub ssaków morskich. Na wyjątkowo gęste upierzenie składa się 10 tys. piór. Alki mają ubogie w kolory upierzenie, dlatego często nazywa się je czarnymi ptakami. Przeciwwagą ciemnego ubarwienia wierzchu ciała jest dużo bieli po spod- niej stronie. W czasie nurkowania ta- kie rozłożenie kolorów chroni je przed wrogami: z góry ciemny grzbiet zlewa się z mrokiem głębi, a widoczne od dołu jasne części brzucha nie odcina- ją się pod światło od powierzchni wo- dy. Obie płci są jednakowo ubarwione i mają podobną wielkość, ale istnieją różnice między upierzeniem ptaków młodych i dorosłych oraz szatą spoczynkową i godową. Alki prawie całe swoje życie spędzają na morzu i tylko na lęgi schodzą na stały ląd lub na wyspy. Łączą się w pary na całe życie i co roku powracają dokładnie w te same miejsca lęgowe, gdzie spo- tykają swoich zeszłorocznych part- nerów. Po raz pierwszy wyprowadza- ją lęgi w 3. roku życia. Wszystkie alki gnieżdżą się w koloniach, często bar- dzo licznych i zakładanych zwykle z innymi gatunkami ptaków. Nie budu- ją gniazd, z reguły składają 1 jajo, niezwykle duże, bo stanowiące 13% ciężaru samicy. W razie utraty jaja, na przykład na skutek powszechnego w wielu miejscach ich wybierania, ptak składa jajo dodatkowe. Wysiadu- ją oboje rodzice. Pisklę wykluwa się z otwartymi oczami, pokryte gęstym puchem, ale początkowo zupełnie bezradne. Dopiero po kilku dniach osiąga zdolność termoregulacji i tem- peratura jego ciała ustala się. Na terenie kolonii lęgowych alki nie boją się ludzi i ta ufność je gubi - są od wieków w dużej liczbie zabijane i zjadane. 256 Alka (Alca torda) Wygląd: Wielkości nu- rzyka; długość ciała 41-48 cm, rozpiętość skrzydeł 62-78 cm, ciężar ok. 700 g. Dziób jest silnie bo- cznie spłaszczony, w okresie godowym z białą, poprzeczną linią i poprzecznymi fał- dami. Alka pływa z postawionym ogonem, lek- ko zanurzona w wodzie. Gdy czuje się zagro- żona, staje się cięższa i zanurza się głębiej; ucieka nurkując i pokazuje się ponownie do- piero w sporej odległości. Pod wodą wiosłuje z na wpół rozpostartymi skrzydłami. Wytrzy- muje tam w razie zagrożenia nawet ponad 150 sekund. Zaatakowana broni się ostrym dziobem. Pływa z nieco pochyloną szyją, wy- ciągniętymi stopami i rozłożonym ogonem. Lot jest szybki, ze świszczącymi lub turkoczącymi, szybkimi niemal jak u owadów uderzeniami skrzydeł. Po ziemi alka chodzi podobnie jak pingwin - wyprostowana, z prawie rozpostar- tymi dla równowagi skrzydłami. Ląduje tylko na wodzie, i to w dodatku na głowę, tak że początkowo całkowicie się zanurza. Start z wody możliwy dopiero po krótkim rozbiegu. Wyniesiona na ląd, nawet nie próbuje wznieść się w powietrze. Wypoczywa na skałach stojąc godzinami bez ruchu. Milcząca; wystraszona lub w okresie godów odzywa się chrapliwym ykorrr". Środowisko: Areał lęgowy sięga na południe do Bretanii. Po długiej przerwie powróciły ja- ko ptaki lęgowe na ptasie skały przed Hel- golandem. Na południu występują rzadko, choć i na północy nie są liczne. Znane są jednakże kolonie z tysiącami par lęgowych, na przykład na Lofotach. Alki gnieżdżą się też nad Morzem Bałtyckim. Jest to jedyny gatunek alk, który lęgnie się także nad wodami słod- kimi, a mianowicie w małej kolonii nad jezio- rem Ladoga koło Sankt Petersburga. Alka wy- stępuje tylko na północnym Atlantyku: na pół- nocnym Pacyfiku zastępują ją inne gatunki. Wędruje nieregularnie; ptaki te zwykle przeby- wają w pobliżu wybrzeży, gdzie mogą nurko- wać aż do dna morskiego. Znajdowano je jednak oddalone nawet 100 km od brzegu. Nurnik Nurzyk Alka W mroźne zimy koczują wzdłuż wybrzeży At- lantyku aż do Hiszpanii, pojedyncze ptaki po- jawiają się także na Morzu Śródziemnym. Lęgi: Alki gnieżdżą się pojedynczo lub w ma- łych grupach na ptasich skałach wspólnie z nurzykami. Gniazda zakładają w szczelinach skalnych, jamach lub na półkach pod wiszący- mi skałami i potem co roku wracają na to miejsce. Na południu wyprowadzają lęgi w maju, na północy w końcu maja lub na początku czerwca. W zniesieniu 1 jajo długo- ści 76 mm (jak jajo gęsi), które wysiadują oboje rodzice przez 30-35 dni. Pisklę potrze- buje ok. 3 dni na rozbicie skorupy. Począt- kowo jest zupełnie bezradne i przez tydzień zdane na ogrzewanie przez rodziców. Przed krukami i wydrzykami rodzice bronią się dzio- bami, często skutecznie, natomiast zupełnie nie okazują strachu wobec człowieka: dlatego są zabijane kijami lub za pomocą długiego drąga zakłada im się pętle na szyje i dusi. W niektórych okolicach stały się bardziej boja- źliwe i nieufne i odlatują w porę z gniazda. O osierocone pisklęta zatroszczą się sąsiedzi. Pokarm (pojedyncze małe rybki) jest zdobywa- ny i przynoszony w dziobie z odległości do 20 km. Po 19-20 dniach pisklęta wybiegają z gniazd na skraj skały i trzepocząc skrzyd- łami spadają w dół. Niektóre mają przed sobą jeszcze 150 m marszu, zanim dotrą do morza. Pożywienie: Młode są karmione wyłącznie ry- bami. Dorosłe ptaki oprócz ryb jedzą skoru- piaki, robaki i inne małe zwierzęta morskie. 258 Szala godowa 259 Nurzyk (Uria aalge) Wygląd: Wielkości kaczki; długość ciała 42 cm, rozpiętość skrzydeł do 70 cm. Latem czarna, w zi- mie biała szyja. U niektórych osobni- ków występuje biała obwódka z odchodzącym od niej w okolicach pokryw usznych białym prążkiem; ptaki te na- zywane są nurzykami „okularowymi", nie two- rzą jednak osobnego gatunku ani podgatunku. Środowisko: Najbardziej południowy ze wszy- stkich alk - jego południowe tereny lęgowe znajdują się na ptasich skałach na hiszpańs- kim wybrzeżu Atlantyku. Liczba nurzyków na Bałtyku spadła koło 1880 roku do 20 par na skutek wybierania ich jaj; dzięki objęciu tych ptaków ochroną wzrosła do 10 000 par (obec- nie). Także Helgoland ma swoją skałę nurzy- ków; na przełomie ubiegłego wieku co roku, 24 lipca, urządzano tam dla gości kąpieliska polowanie na nurzyki. „Atrakcją" tego festynu było podpływanie łodziami do skały lęgowej nurzyków i strzelanie do ptaków powraca- jących do swoich piskląt. Nurzyki przetrwały ten okres, ale maskonury zostały całkowicie wytrzebione. Liczbę nurzyków na świecie sza- cuje się dzisiaj na ok. 20 min, z tego corocznie ok. 1 min ptaków chwytanych jest w celach konsumpcyjnych. Lęgi: Nurzyki gnieżdżą się w bardzo licznych koloniach. Każdego nowo przybyłego sąsiedzi witają głośnym skrzeczeniem i ukłonami. La- tają nisko nad wodą i wznoszą się w górę tuż przed skałą. Odlatując ze skały rzucają się w dół i dopiero tuż nad wodą wychodzą lotem z tego upadku. Przy spadaniu uderzają brzu- chem o wodę. Na ptasiej skale nurzyki zajmu- ją środkowe piętra, pod nimi gnieżdżą się kormorany czubate i nurniki, nad nimi mas- konury i fulmary. Para ptaków siedzi zwykle mocno przytulona do siebie, dotykają się dzio- bami i pocierają szyjami. Jeżeli jeden z part- nerów zginie, drugi sam wysiaduje i wychowu- je młode korzystając z pomocy nie gniazdują- cych ptaków, które natychmiast siadają na ka- żde pozostawione bez opieki jajo. Jaja leżą bezpośrednio na półkach skalnych, często za- Nu rzyk okularowy ledwie w odległości 25-50 cm jedno od drugie- go. W czasie wysiadywania ptaki ustawiają się głowami w kierunku morza. Jaja są różnie ubarwione i prawie tak duże jak gęsie (ok. 81 mm): niektóre przypominają piękne kamienie ozdobne. Ptaki rozpoznają swoje jaja. Czas wysiadywania 30-35 dni. Pisklęta wykluwają się z otwartymi oczami pokryte szarym, weł- nistym puchem, ale są bardzo nieporadne. Rodzice karmią je 2-3 razy dziennie drobnymi rybami (do 10 g); młode po 20 dniach są wielkości pięści. W tym okresie zeskakują ze skały na dół trzepocząc skrzydełkami. Są tak lekkie, że przy spadaniu nie ranią się, wiele jednak wpada w szczeliny skalne i ginie. Te, które wylądują szczęśliwie, wędrują z rodzica- mi na morze. Bardziej dostępne skały nurzy- ków są wykorzystywane gospodarczo; ich wła- ściciele lub dzierżawcy odławiają ptaki. Jaja są wybierane ze skał specjalnie skonstruowa- nymi łyżkami na długich drągach. Dawniej Eskimosi, którzy mieszkali w pobliżu ptasich kolonii, jadali w lecie prawie wyłącznie mocno pachnące tranem mięso nurzyków, a część tego mięsa peklowali na zimę. Pożywienie: W okresie lęgów i w czasie wy- chowywania młodych nurzyki żywią się prawie wyłącznie małymi morskimi rybami. Poza okresem lęgowym ich jadłospis jest bardziej urozmaicony: oprócz ryb także skorupiaki, mo- rskie pierścienice, małże, a nawet meduzy. Gdy zabraknie ławic ryb, dochodzi do klęski głodu: u podnóża skał lęgowych leży wtedy pełno martwych nurzyków. 260 261 Nurzyk polarny (Uria lomvia) Wygląd: Trochę wię- kszy i bardziej krępy niż nurzyk: - dłu- gość ciała 42-45 cm, rozpiętość skrzydeł 70-75 cm; ma też kró- tszy i grubszy dziób. Z bliska widoczna jasna, podłużna linia między kątem dzioba a otworem nosowym. Środowisko: Nurzyk polarny zastępuje na pół- nocy nurzyka. Nie gnieździ się w Norwegii, lecz na tej samej szerokości geograficznej na Islandii, Grenlandii i w północnej Ameryce, gdzie zimne prądy morskie kierują się na po- łudnie. Czasami tworzy wspólne kolonie z nu- rzykami, ale nie tworzy par mieszanych. Na znanych skałach nurzyków w północnej Nor- wegii można zobaczyć w czasie lata pojedyn- cze nurzyki polarne, które prawdopodobnie zabłądziły i zatrzymały się na skale nurzyków nie gnieżdżąc się tam. W zimie przebywają często na wodach wokół Islandii, chociaż wie- le z nich żyje dalej na północy. Po dłużej trwających sztormach widuje się je w północ- nej Anglii i na zachodnim wybrzeżu Norwegii. Na Morze Północne docierają tylko jako za- błąkani goście. W zimie zapuszczają się dale- ko w morze, ale większość pozostaje w ob- szarze szelfu kontynentalnego, gdzie woda ma nie więcej niż 200 m głębokości i gdzie najłat- wiej o ryby. Liczbę nurzyków polarnych w świecie ocenia się na 40 min, tym samym są najliczniejszym gatunkiem ptaków na Ziemi. Lęgi: Arktyczne kolonie lęgowe zakładane w rejonach, gdzie żyją niedźwiedzie polarne, mogą pomieścić setki tysięcy par lęgowych. Gwar i hałas takich ptasich metropolii z dale- ka przypomina nadciągającą burzę lub huczą- cy wodospad. Najbardziej znana kolonia (ok. 1 min par lęgowych) znajduje się koło Aąparussit na Grenlandii. Już 20-30 km przed kolonią widać stada nurzyków polarnych szu- kających pokarmu; z charakterystycznym fur- kotem skrzydeł krążą nad falami, co dala od swoich kolonii lęgowych robią rzadko. Dopiero tuż przed skałami lęgowymi wzlatują pionowo w górę i lądują na swoich gniazdach. Ich głosy brzmią :„arr" i „orr". Wszystkie nurzyki polar- ne powracają co roku do swojego małego kawałeczka skały. Miejsca lęgowe znajdują się zawsze na półkach stromych ścian skal- nych niekiedy tak wysokich i stromych, że zniechęcają najśmielszych zbieraczy jaj. Od końca marca na południu, a w maju na północnych terenach nurzyki polarne wracają do rodzinnych skał lęgowych i zajmują swoje miejsca. Zwykle siedzą na ścianach w rów- nych odstępach, w długich rzędach, wszyst- kie zwrócone białymi piersiami ku morzu, podczas gdy przestrzeń wokół skał wypełnio- na jest przylatującymi i odlatującymi ptakami. Okres lęgowy zaczyna się dla całej kolonii w ciągu jednego tygodnia. Jeżeli ptaki utracą jajo, na przykład na skutek podbierania, skła- dają następne. Jajo ma długość 75-87 mm długości i ciężar do 120 g, czyli osiąga wiel- kość jaja gęsiego; ma ono oryginalny wzór w plamki i zakrętasy, po którym rodzice roz- poznają je wśród innych jaj w kolonii. Jeden jego koniec ma wyraźnie stożkowaty kształt. Uważano kiedyś, że dzięki takiemu kształtowi jajo pchnięte przez wiatr lub uderzone kręci się w kółko i nie spada tak łatwo z półki skalnej. Wydaje się jednak, że nie jest to prawdą, ponieważ w trakcie eksperymentu jaja nurzyków toczą się tak samo dobrze (lub źle) jak inne jaja i w rzeczywistości wiele ich spada ze skał. Wysiadują oboje rodzice na zmianę przez 30-35 dni; biorą je między sto- py, otulają piórami i przyciskają do ciepłej skóry brzucha. W ten sposób mogą skutecz- nie wysiadywać bez gniazda nawet wprost na śniegu. Młode pozostają tylko przez 19-20 dni na miejscu lęgowym, a następnie zeska- kują ze skały nie mając jeszcze wyrośniętych lotek; biją skrzydełkami i hamują stopami z rozciągniętymi błonami pławnymi. W tym czasie ziemia pod skałą zasłana jest maleń- kimi ciałkami ptaków. Te, które przeżyją upa- dek, wypływają na morze. Pożywienie: Jak u nurzyka. 262 * Maskonur (Fratercula arcticaj Wygląd: Wielkości go- łębia; przysadzisty, z potężną głową i krótką szyją. Dłu- gość ciała 30-32 cm, rozpiętość skrzydeł 60 cm. Dorosłe pta- ki z charakterystycz- nym, bardzo wysokim dziobem w kolorach czerwonym, żółtym i czarnym; zimą barwy dzioba bledsze. Młode ptaki mają dziób niż- szy, ciemnoszary w czerwone prążki. Obszer- na, rogowa pochwa dzioba jest w czasie pie- rzenia zrzucana, na jej miejsce wyrasta nowa. Wierzch głowy ciemny, policzki w lecie białe; ciemne kreski wokół oczu i pręga biegnąca do karku nadają twarzy maskonura w szacie go- dowej wyraz twarzy klauna. Policzki w zimie i w szacie młodocianej szare. Nogi we wszyst- kich szatach koralowoczerwone. Kontrastowe ubarwienie upierzenia: wierzch czarny, spód biały z czarną obrożą na szyi. Dolna strona skrzydeł także ciemna. Głos niski, chrapliwy: „orrr". Środowisko: Rozpowszechniony na północ- nym Atlantyku. Na północnym Pacyfiku żyje gatunek bliźniaczy - Fratercula corniculata. Przypuszczalnie oba gatunki na skutek geograficznej izolacji w toku ewolucji ze wspólnego pnia rozwinęły się w dwa osobne gatunki. Tereny lęgowe maskonura rozciągają się od Bretanii na południu po Spitsbergen na północy; liczbę tych ptaków szacuje się na 15 min. Im dalej na południe, tym bardziej ich liczba maleje. Do przełomu ubiegłego wieku gnieździły się jeszcze na wyspie Helgoland. W okresie pozalęgowym maskonury koczują na pełnym morzu. Lęgi: Maskonury gnieżdżą się regularnie na ptasich skalistych wyspach w dużych społecz- nościach lęgowych. Najliczniej występują na Wyspach Owczych. Gnieżdżą się pojedynczo w naturalnych lub częściej w samodzielnie wykopanych norach w darni na półce skalnej. Nora jest wygrzebywana dziobem i pazurami: zwykle ma średnicę 15 cm i długość ok. 1 m, ale zdarzają się i dłuższe, do 2 czy nawet 5 metrów. Na końcu nora rozszerza się w ko- morę lęgową, w której maskonury wysiadują swoje jedyne jajo długości ok. 69 mm. Okres lęgowy zależy między innymi od czasu odtaja- nia gleby, ponieważ dopiero wtedy ptaki mogą zacząć kopać. Czas wysiadywania jest długi - 35 dni; wysiadywanie rozpoczyna się w kilka dni po złożeniu jaja. W okresie wysiadywania kolonia wygląda jak wymarła, tylko od czasu do czasu słychać wydobywające się spod zie- mi miauczące głosy ptaków. Niektóre masko- nury siedzą bez ruchu przed swoimi norami i tylko kręcą głową we wszystkich kierunkach. Jeśli sięgnie się ręką do nory, ptak chwyta ją mocno dziobem i można go wyciągać: czasem kąsa aż do kości. Zagrożone i pozbawione możliwości ucieczki warczą jak psy. Na nie- których terenach dalekiej północy jada się ma- skonury; wyciąga się je z nor długimi oszcze- pami. Po śmierci ptaka jajo wysiaduje „zastęp- cza" matka. Gdyby i ta została zabita, zastąpi ją trzecia, czwarta i piąta. Są to zwykle młode ptaki, które same jeszcze nie składają jaj, ale przebywają na skałach lęgowych i chętnie peł- nią rolę mamki. Od czasu do czasu wszystkie zdolne do lotu maskonury jednej kolonii podrywają się i wspólnie okrążają swoją górę. Przy tej okazji bywają odławiane z powietrza dużymi siatka- mi. Na „dobrych", chociaż dla łowców niezu- pełnie bezpiecznych stanowiskach, jeden czło- wiek może schwytać w ciągu dnia do 1000 ptaków. Maskonur trzyma złapaną rybę w poprzek dzioba i dzięki temu może kontynuować polo- wanie pod wodą. Ptak przyciska ryby językiem do górnej części dzioba (rozciąga się przy tym elastyczna skóra w jego kącie), dopóki nie wypełni rybami całej jego długości. Pożywienie: Młode karmione są rybami, doro- słe ptaki żywią się przeważnie skorupiakami i innymi zwierzętami dna morskiego. Wyjąt- kowo silny dziób może być pomocny w roz- łupywaniu pancerzyków niektórych bezkrę- gowców. 264 o-Lcum yuuuwa k 265 Nurnik (Cepphus gryllej Wygląd: Nieco mniej- szy od nurzyka; dłu- gość ciała 34 cm, roz- piętość skrzydeł 68 cm. Latem jedyna al- ka z czarnym upie- rzeniem także na stronie brzusznej: je- dynie lusterko we wszystkich szatach białe. W zimie spód ciała biały, a wierzch ciemno plamkowany. Przy tak różnych szatach w cza- sie pierzenia ptaki wyglądają jak upstrzone. Wypoczywając na skałach i górach lodowych nurniki siedzą wyprostowane pionowo z eso- wato wciągniętą szyją. Są przy tym tak ufne, że dawniej były zabijane oszczepami z łodzi. Chodzą z trudem kołysząc się, latają szybko i z furkotem, startują z wody po krótkim roz- biegu. W czasie nurkowania wiosłują skrzyd- łami i sterują stopami. Bielik poluje na nie z powietrza: podobnie jak w przypadku innych ptaków nurkujących goni je tak długo, aż zmę- czone ofiary nie są już w stanie nurkować i rezygnują z oporu. Wydają ciche, świszczące dźwięki „ssii-ss". Środowisko: Pospolity nad chłodnymi i zimny- mi morzami podbiegunowymi. W Europie jego tereny lęgowe sięgają od wybrzeży Irlandii na południu do najbardziej na północ wysu- niętych wysp na skraju lądolodu, gdzie tempe- ratura wody nawet w lecie nie przekracza zera stopni. Na Bałtyku nurniki docierają aż do końca Zatoki Fińskiej, gdzie woda nie jest już słona i zamarza zimą. Wtedy ptaki przesuwają się na południe i są zimowymi gośćmi na wybrzeżu Bałtyku, także na jego polskiej czę- ści. Na Morzu Północnym pojawiają się rzadko jako zabłąkani goście. Nurniki nie są ptakami otwartych mórz, lecz spokojnych wód między wyspami a wy- brzeżem, w fiordach i na płytkich wodach: w takich miejscach przebywają przez cały rok. Nurnik gnieździ się w szczelinach skalnych i między kamieniami, a więc w podobnych miejscach jak nurzyk, z którym konkuruje czasami o miejsca lęgowe. Zwykle jednak gnieździ się niżej od niego, często tuż nad wodą, w strefie rozpryskującej się fali, czasa- mi nawet w miejscach oddalonych o 3 km od wybrzeży. Na ptasich skałach zajmuje najczę- ściej zwały kamieni u stóp skalistych ścian. Spotyka się też kolonie złożone z samych nurników na niezamieszkanych, kamienistych wyspach. Lęgi: Nurniki gnieżdżą się w koloniach liczą- cych po kilkadziesiąt par lub pojedynczo u podnóża ptasich gór. W maju tokują przed miejscami lęgowymi prezentując swoisty „ba- let na wodzie" - nad i pod jej powierzchnią. Od czasu do czasu samce szeroko otwierają dzioby pokazując jaskrawoczerwone paszcze. Para nurników zachowuje się bardzo czule: partnerzy siedzą przytuleni do siebie i dotyka- ją się dziobami. Być może niejeden łowca ptaków w obliczu takiej czułości opuścił swój kij: niektórzy marynarze nazywali je też gołąb- kami. Przeciwnie niż pozostałe alki, nurniki często składają 2 jaja, ale zwykle tylko 1 mło- de dożywa samodzielności. Jaja (z jaskrawo- czerwonym żółkiem) wysiadują oboje rodzice przez 21-24 dni; okres lęgowy w czerwcu i na początku lipca. W czasie wysiadywania ptaki można zdjąć z jaj ręką. Młode wykluwają się pokryte ciemnym puchem i przez 35-39 dni pozostają w jamie (jak zresztą wszystkie pisk- lęta dziuplaków, pozostają dłużej w gnieździe niż pisklęta lęgnące się w otwartych gnia- zdach). Kiedy jednak opuszczają gniazdo, po- trafią już dobrze latać i w zasadzie są samo- dzielne. Pożywienie: Nurniki szukają pożywienia głów- nie na dnie wód, dlatego nigdy nie oddalają się zbytnio od wybrzeży. Ryby stanowią tylko dodatkowy pokarm: odżywiają się głównie skorupiakami wszelkiego rodzaju, robakami morskimi, małżami i polipami. Zdarza się, że nurkują za rzuconym kamieniem i przynoszą go w dziobie na powierzchnię. Żerując nur- kują do 30 sekund, ale uciekając mogą wy- trzymać pod wodą nawet 2 minuty. Postrzelo- ne, nurkują aż do dna morskiego i nie wy- pływają więcej. 266 S i m " ' Alczyk (Alle alle) spoczyn- szata godowa Wygląd: Najmniejszy ze wszystkich ptaków nu- rkujących; ma zaledwie 20 cm długości (tyle co szpak, ale jest masywniejszy), rozpiętość skrzydeł ok. 43 cm. Bardzo krótki dziób. Szata godowa w kolorach czarnym i białym, bez domieszki innych barw. W szacie spoczynko- wej szyja i pierś szarobiałe, biały spód obej- muje też policzki i okolice uszu. W szacie młodocianej przód szyi matowoczarny. Alczyki występują prawie wyłącznie w większych sta- dach. Pływają lekko jak korek, a wypoczywają w długich rzędach na brzegu kry lodowej, gdzie niektóre ptaki przymarzają stopami do podłoża i tym samym stanowią łatwą zdobycz dla mew lub giną z głodu. W poszukiwaniu pożywienia nurkują do 30 sekund pod wodą, zwykle do głębokości 2 m. Lot szybki, podobny do lotu szpaka, niemal muskający wodę. Pod wodą alczyki wiosłują skrzydłami podobnie jak ich krewniacy i sterują wyciągniętymi do tyłu stopami. Środowisko: Alczyk, najbardziej północny ze wszystkich alk, gnieździ się tam, gdzie tempe- ratura wody nigdy nie przekracza zera stopni. Na dalekiej północy liczy się go w milionach, bliżej południa staje się szybko ptakiem rzad- kim. Najbardziej południową, nieliczną kolonią lęgową jest wyspa Grimsó na północy Islandii. Areał lęgowy alczyków ogranicza się do pół- nocnych terenów Atlantyku, natomiast na pół- nocnym Pacyfiku w podobnych niszach ekolo- gicznych zastępują je podobne alki. Alczyki w okresie pozalęgowym koczują w zależności od pogody i podaży pożywienia, ale nie są ptakami wędrownymi. Duże stada skupiają się w pobliżu lądów. Przed Islandią są w zimie ptakami częstymi, pojawiają się regularnie przed Nordengland i południową Norwegią, a na Morzu Północnym zjawiają się przypad- kiem jako zabłąkani goście. Po długotrwałych, silnych sztormach morze jest wzburzone do takich głębokości, że wiele alczyków ginie z głodu lub sztormy znoszą w głąb lądu ty- siące ptaków, które tam też giną. Lęgi: Pojawiają się w końcu kwietnia lub na początku maja przed swoimi miejscami lęgo- wymi i tokują na wodzie, Kolonie mogą znaj- dować się w zwałach kamieni tuż nad wodą w strefie przyboju, ale także do 8 km w głąb lądu i do wysokości 1000 m n.p.m. Ptaki gnież- dżą się w szczelinach między kamieniami u stóp stromych ścian, ale także na terenach nizinnych. Nie budują gniazd - jaja leżą bez wyściółki między kamieniami. Znajdowano je nawet na śniegu. Okres lęgowy w czerwcu i lipcu, w zniesieniu 1 jajo, które wysiadują oboje rodzice na zmianę. Jajo ma 48 mm długości, waży ok. 27 g i dla ptaka ważącego 100 g jest niezwykle duże. Tam, gdzie alczyki nie są płoszone, siedzące na jajach ptaki moż- na dotknąć ręką. Tam, gdzie są prześladowa- ne, stają się nieufne, umykają szybko, potrafią nawet biec i jak myszy ukrywają się w szczeli- nach skalnych. Kolonie alczyków mogą zajmo- wać wiele kilometrów kwadratowych i mieścić niezliczoną chmarę ptaków. Po 24 dniach wy- kluwają się pisklęta, pokryte gęstym, wełnis- tym, szarym puchem, ale zupełnie bezradne. Rodzice przynoszą im pokarm w wolu, które wygląda wtedy jak nadmuchane. Alczyki lecą- ce do kolonii często są atakowane przez me- wy blade, dużo lepszych lotników, które chwy- tają małe ptaszki w powietrzu i połykają je w locie. Mewy gonią nawet nurkujące alczyki, które po 20 minutach takiego dręczenia wy- czerpane poddają się. Młode pozostają w ja- mie ok. 4 tygodni. Gdy opuszczają ją w sierp- niu, są w pełni opierzone, od razu też wylatują na morze i od połowy listopada można je zobaczyć na północnych rejonach Atlantyku. Od połowy lutego lecą z powrotem w kierunku swoich wysp lęgowych. Pożywienie: Podobnie jak duże wieloryby mórz północnych, alczyki żywią się przede wszystkim występującymi tam masowo mały- mi skorupiakami. 268 ¦¦ 269 Pliszka górska (Motacilla cinereaj Wygląd: Długość cia- ła ok. 18 cm. Ogon jeszcze dłuższy niż u pliszki siwej, uba- rwienie podobne do pliszki żółtej, ale wierzch zamiast oli- wkowozielonego jest szary. Młode o niepozornym, bledszym ubar- wieniu, ale z charakterystycznym, długim ogonkiem. Środowisko: Bardziej związana ze środowi- skiem wodnym niż inne pliszki. Brodzi w wo- dzie po brzuch i tam też znajduje pokarm. Owady z powierzchni wody zbiera w locie. Przebywa najczęściej nad strumieniami, prze- de wszystkich nad potokami górskimi. Zasied- la także wody na nizinach, na przykład koło młynów lub nad sztucznymi zaporami ze spa- dającą z szumem wodą. W zimie pliszki górs- kie pojawiają się na wszystkich otwartych wo- dach płynących. W czasie długotrwałych mro- zów, a także przy podnoszącym się poziomie Pliszka żółta wody przesuwają się w dogodniejsze okolice. Lęgi: Gniazdo budowane jest w dziuplach w pobliżu wody, pod mostami i w innych, podobnych miejscach. Budki lęgowe z szero- kimi otworami wejściowymi, zawieszane pod mostkami wartko płynących potoków, często bywają zasiedlane właśnie przez pliszki górs- kie. Gniazdo buduje samica, samiec przynosi materiał budulcowy; środek gniazda wysłany jest włosiem. W zniesieniu 5-6 jaj. W zachod- niej i południowej Europie 2 lęgi, w Europie Środkowej jeden. Pożywienie: Owady, pająki. Trzcinniczek (Acrocephalus scirpaceus) Wygląd: Długość cia- ła 12,5 cm. Upie- rzenie brązowawe z rdzawym odcie- niem; podobna do niego łozówka jest bardziej oliwkowo- brązowa. Rytmiczny śpiew, o równomiernej średniej głośności z powtarzającymi się dwu- lub trzykrotnie dźwiękami brzmiącymi jak „ryba ryba rak rak rak". Samce śpiewają od połowy maja do czerwca prawie o każdej porze dnia: także o zmierzchu i w gorące godziny południowe. Zawołanie ostrzegawcze: przytłumione .jCzerr". Środowisko: Trzcinniczek zamieszkuje gęste trzcinowiska nad wodą lub na bagnach, ale wystarczają mu nawet małe pólka trzcin, na przykład wielkości małego ogródka. Jest typo- wym ptakiem wędrownym; przylatuje dopiero w maju i odlatuje we wrześniu. Lęgi: Trzcinniczki budują kunsztowne, wiszące Brzęczka gniazda uwite między zielonymi łodygami trzcin. Budowę gniazda rozpoczynają dopiero w czerwcu, gdy trzciny są już wyrośnięte; z czasem gniazdo wraz z rosnącymi trzcinami unosi się w górę. Do jego budowy używają nici pajęczych i włókien roślinnych, które przed użyciem zanurzają w wodzie, aby były bardziej elastyczne. Z tak solidnie zbudowa- nego gniazda jaja nie wypadną, nawet jeśli burza i wiatr mocno przygną łan trzcinowiska. Po wykluciu się młode bardzo wcześnie cze- piają się pazurkami ścianek gniazda. W znie- sieniu 4 jaja, rzadziej 5, o odcieniu oliwko- wym w duże plamy. W Polsce pospolity nad jeziorami. 270 10' W* In Trzciniak (Acrocephalus arundinaceus) Wygląd: Największy z trzciniaków; długość ciata 19 cm; silny dziób i wyraźny, jasny pasek nad okiem. Śpiew donośny, skrzypiący: „karre karre kiet kiet krek krek". W czasie śpiewu samiec przeskakuje niespokojnie z jednego czubka trzciny na drugi. Czasami jednak śpie- wa spokojnie na czubku trawy; podczas śpie- wu otwiera dziób tak szeroko, że widać jego pomarańczowoczerwoną paszczę. Jest dob- rym naśladowcą: potrafi na przykład wpleść do swojego śpiewu krzyk mew. Śpiewa w ma- ju od rana do późnego zmierzchu. Środowisko: Występuje od granicy lasów igla- stych na północy po brzegi strefy pustyń na południu. W Europie Środkowej i Zachodniej stan liczebny tych ptaków maleje, jest on zali- czany do gatunków zagrożonych wyginięciem. W naszym kraju jest jeszcze dość pospolity nad jeziorami i zalewami. Zasiedla rozległe i wysokie trzcinowiska. Przy szukaniu po- żywienia nierzadko opuszcza trzciny i buszuje w pobliskich zaroślach wierzbowych i innej roślinności przybrzeżnej. Jest ptakiem wędro- wnym: zimę spędza w tropikalnej Afryce, gdzie przebywa w zaroślach. Na terenach lę- gowych pojawia się zwykle na początku maja; odlot w sierpniu. Lęgi: Okres lęgowy zaczyna się w końcu maja lub na początku czerwca. Trzciniaki prze- pędzają inne ptaki ze swoich terenów lę- gowych, przede wszystkim słabsze trzcinnicz- ki, ale nie przeszkadzają im ptaki tego same- go gatunku, tak że można nawet mówić o lę- gach w koloniach. Czasami kilka par broni wspólnie swoich gniazd. Buduje tylko samica, samiec przynosi materiał budulcowy, przede wszystkim wyłowione z wody zeszłoroczne ło- dygi trzcin. Gniazdo jest czarką głębokości do 25 cm, wiszącą między 3 lub 4 trzcinami; jest ono w środku wyłożone miękko włóknami, ko- rzonkami i Woskami trzciny. Wisi zwykle od 60 do 120 cm nad lustrem wody. W zniesieniu 4-6 jaj długości przeciętnie 23 mm, zwykle bardzo mocno nakrapianych. Okres lęgowy koniec maja i czerwiec. Wysiadują oboje rodzice przez 14-15 dni. W razie zakłócenia spokoju ptak wysiadujący oddala się dość wcześnie od gniazda. Jeśli ktoś podejdzie zbyt blisko, obo- je rodzice okrążają intruza z głośnym krzykiem. Młode opuszczają gniazdo po 12 dniach, 4 dni później zaczynają latać. Pożywienie: Przy szukaniu pożywienia trzcinia- ki bezustannie przeskakują z trzciny na trzcinę rozglądając się za zdobyczą. Oprócz uskrzyd- lonych owadów zjadają ich larwy żyjące w wo- dzie, czasami także małe żabki i drobne rybki. Wodniczka (Acrocephalus paludicola) Wygląd: Trzy chara- kterystyczne, żółto- brązowe paski na głowie; ogon schod- kowany. Długość cia- ła ok. 13 cm. Śpiew podobny do śpiewu innych trzciniaków. Głos wabiący brzmi jak delikatne „cek". Środowisko: Rozległe bagna i torfowiska z luź- no rosnącymi trzcinami oraz kępami wierzb. Liczba wodniczek gwałtownie maleje. Ptak zo- stał uznany za gatunek zagrożony w skali światowej. W Polsce lęgnie się nielicznie, tyl- Chwastówka Tamar ko na północy kraju. Zimuje w Afryce. Lęgi: W zniesieniu 5-6 jaj długości ok. 16 mm, lęgi od połowy maja. Wysiaduje tylko samica przez 13—14 dni; pisklęta przebywają w gnieź- dzie również 13-14 dni. Pożywienie: Drobne owady i pająki. 272 273 Brzęczka (Locustella luscinioides) Wygląd: Długość cia- ła 14 cm. Upierzenie bez plam; wierzch czerwonobrązowy po- dobnie jak u słowika: młode ptaki mają wierzch ciała ciem- niejszy, a spód bar- dziej czerwonawy niż rodzice. Brzęczki żyją w ukryciu w największej gęstwinie roślin. Je- dynie samce pokazują się czasem na wiosnę, gdy śpiewają na czubku jakiejś rośliny, lub gdy walcząc z sąsiadem, lecą ponad trzcino- wiskiem. Śpiew zaczyna się kilkoma mlaśnię- ciami (dźwięk podobny do odgłosu pękających w błocie baniek powietrza), potem następuje monotonny trel na początku przytłumiony i wo- lny, szybko przechodzący w przenikliwy, jasny ton; czasem przypomina dźwięk popsutego dzwonka elektrycznego. W maju i czerwcu sa- mce śpiewają dniem i nocą, także w czasie największego upału; w lipcu można usłyszeć ich śpiew tylko rano lub wieczorem, w sierp- niu jedynie od czasu do czasu. W szczycie godów samce śpiewają z czubka trzciny; ot- wierają szeroko dzioby, stroszą pióra na gard- le i kręcą głowami raz w jedną, raz w drugą stronę, co bardzo utrudnia umiejscowienie śpiewaka. Przy najmniejszym zaniepokojeniu ptak rzuca się w dół; po jakimś czasie zaczyna nieśmiało śpiewać ponownie w gęstwinie, z każdą strofą wspinając się coraz wyżej, aby znowu zająć miejsce na szczycie trzciny. Środowisko: Zamieszkuje rozległe trzcinowi- ska, w których rosną również pałki wodne, sitowie i inne rośliny bagienne tworząc zwartą gęstwinę, w której nie mogłyby żyć inne trzci- niaki. Na terenach lęgowych muszą się znaj- dować otwarte lustra wody, a także wiklina. Brzęczki są ptakami wędrownymi; zimę spę- dzają na południu Morza Śródziemnego, w do- linie Nilu i na bagnach Eufratu. Lęgi: Samca łatwo zauważyć, bo już w dniu powrotu śpiewa z ogromnym zapałem. 2-3 tygodnie później pary budują gniazda w kępie roślin lub w stercie suchych łodyg. Samiec przynosi leżące w wodzie liście trzciny długo- ści do 25 cm, samica splata z nich gniazdo, które z zewnątrz jest luźno zbudowane i łu- dząco przypomina wiązkę zeszłorocznej trzci- ny. Od góry niewidoczne, osłonięte źdźbłami chroniącymi przed deszczem; jest umieszczo- ne ok. 30 cm nad trzęsawiskiem lub lustrem wody. Wysiaduje tylko samica, samiec przyno- si jej pokarm. Okres lęgowy w południowej Europie od połowy kwietnia do czerwca, na północy od połowy maja do czerwca. Zwykle 2 lęgi w roku; w zniesieniu 5-6 jaj długości 20 mm, wysiadywanych przez 12-13 dni; pisklęta przebywają w gnieździe 12-14 dni. Pożywienie: Delikatne owady, jak gąsienice, chruściki, muchówki, a także pająki. Strumieniówka (Locustella fluviatilis) Wygląd: Wierzch je- dnobarwny, ale pierś w porównaniu z brzę- czką w niewyraźne, podłużne prążki. Dłu- gość ciała 13 cm. Pro- wadzi bardzo skryty tryb życia przebywa- jąc w największej gęstwinie roślin; swoją obe- cność zdradza jedynie ćwierkającym śpiewem podobnym do cykania pasikonika zielonego; śpiewa od połowy maja do końca lipca. Środowisko: Zarośla wierzbowe, lasy łęgowe, lasy liściaste i mieszane z bujnym poszyciem, zwykle niedaleko od wody - ale także zdzicza- łe ogrody i parki. Z terenów lęgowych odlatuje już w końcu lipca i na początku sierpnia; zimu- je w Afryce Południowej. Lęgi: Gniazdo to niezbyt starannie zbudowana czarka z suchych źdźbeł umieszczona tuż nad ziemią wśród bujnej i gęstej roślinności, zwyk- le pod jakimś krzakiem. Okres lęgowy rzadko przed końcem maja, czas wysiadywania ok. 13 dni, 1 lęg w roku. Młode, zanim nauczą się latać, ukrywają się w gęstwinie i przywołują rodziców nieustannym pogwizdywaniem. Wszystkie gatunki z rodzajów Acrocephalus i Locustella są w Polsce pod ochroną. 274 275 Pluszcz (Cinclus cinclus) Wygląd: Wielkości szpaka; długość cia- ła 18 cm. Podobny z sylwetki do strzyży- ka, ale bardziej krę- py, z zaokrąglonymi skrzydłami i krótkim, zadartym ogonem, gi ma długie i silne. Ubarwiony ciemnobrą- zowo do czarnobrązowego z białym „śli- makiem" na piersi i podbródku. Młode ptaki do jesiennego pierzenia są brązowoszare z ciemniejszym wierzchem i jaśniejszym spo- dem, niewyraźnie plamkowane, Lata z furko- tem skrzydeł tuż nad wodą trzymając się do- kładnie zakrętów strumienia. W locie woła często „szrett szrett", poza tym wabi krótkim „citt". Środowisko: Potoki górskie, bystre rzeczki z zimną wodą i kamienistym dnem, z poroz- rzucanymi odłamkami skał i zalesionymi brze- gami. Mając takie wymagania nie występuje na nizinach; w wielu podgatunkach powszech- ny w Azji. W Europie Środkowej wiele miejsc lęgowych pluszcza przepadło na skutek zago- spodarowania brzegów potoków. Jest odporny na zimno: w górach i w północnej Europie jego areał sięga poza strefę drzew. Jeśli w je- go środowisku woda nie zamarza cały rok, jest ptakiem osiadłym. Wślizguje się nawet przez otwory pod lód, jeżeli spadająca woda utworzyła małe przeręble i poluje w takich „akwariach". Na Syberii wytrzymuje jeszcze przy minus 40 stopniach: dopiero gdy wody całkowicie zamarzną, musi odlecieć, ale na niewielkie odległości. W Polsce najczęstszy w Karpatach. Lęgi: W potokach życie owadów nie zamiera nawet zimą i pluszcze mogą zaczynać lęgi o wczesnej porze roku. W słoneczne dni już w środku zimy można usłyszeć ich terkoczący śpiew podobny nieco do brzęczącego śpiewu strzyżyka. Samiec rozpoczyna budowę gniaz- da w lutym i tym samym pokazuje, że jest posiadaczem terytorium. Jeżeli znajdzie sami- cę dalej budują już oboje. Samiec przynosi materiał na gniazdo: mech na zewnętrzne ścianki, liście wierzby do wewnątrz; buduje samica. Gniazdo w kształcie kuli jest duże, z wejściem z boku. Umieszczone zawsze blis- ko wody w ciemnym, ukrytym miejscu: na przykład między podmytymi korzeniami w szczelinie skalnej, pod nawisami brzegów, pod mostami, czasami za ścianą wodospadu, tak że ptaki muszą lecieć do gniazda przez spadającą wodę. Nad uregulowanymi potoka- mi pluszcze nie mogą znaleźć miejsc na gnia- zda: można im pomóc zawieszając pod mos- tami w najwyższych i najciemniejszych miejs- cach półotwarte budki lęgowe. Wysiaduje tylko samica; w zniesieniu 4-6 białych jaj. Okres lęgowy od marca do czerwca; na północy je- den, na południu 2 lęgi w ciągu roku. W okre- sie wysiadywania samiec przebywa w pobliżu gniazda i często ogłasza swoją obecność śpie- wem; milknie po wykluciu się młodych. Czas wysiadywania 16 dni, młode pozostają w gnieź- dzie 19-25 dni. Zdarzają się lęgi „na zakład- kę", tzn. jeden z partnerów wychowuje pisk- lęta z pierwszego lęgu, drugi siedzi na jajach z następnego zniesienia. Po wylocie z gniazda młode potrafią od razu pływać i nurkować. Pożywienie: Owady wodne. Pluszcz jest jedy- nym ptakiem śpiewającym, którego można określić jako prawdziwego ptaka wodnego: je- go upierzenie jest wyjątkowo gęste, gruczoł kuprowy bardzo duży, otwory nosowe i uszne zamykają się, a oczy, osadzone płasko jak okulary nurka, nadają się do patrzenia nad i pod wodą. Szukając pożywienia biegają po dnie, pływają pod wodą machając skrzydłami; odwracają małe kamienie, a większe przesu- wają na bok. Nurkowanie pluszcza trwa wpra- wdzie sekundy, ale ponieważ ten ruchliwy pta- szek przebywa nad wodą od rana do nocy, w sumie może on spędzić pod wodą całe godziny. 276 wr ' Ute, 277 Zimorodek (Alcedo atthis) Wygląd: Długość cia- ła ok. 16 cm. Charak- terystyczna sylwetka, niezwykłe ubarwienie sposób życia. Mło- de ubarwione bar- dziej matowo. Samca można rozpoznać po czarnym ogonie, samicę po czarnoczerwonym spodzie dzioba. Zwykle zauważa się tego eg- zotycznie barwnego ptaka dopiero wtedy, gdy spłoszony ucieka po linii prostej tuż nad wodą, póki nie zniknie z oczu. Środowisko: Zimorodek występuje w wielu podgatunkach w całej umiarkowanej i ciepłej strefie Eurazji. Na tereny lęgowe wybiera ta- kie miejsca, gdzie znajdują się spokojne, czy- ste, obfite w ryby wody z zadrzewionymi brze- gami, miejscami do siedzenia na czatach oraz strome ściany piasku, lessu, gliny lub torfu, w której ptaki kopią nory lęgowe. Ponieważ w Europie Środkowej często ścieki trują ryby, a regulacja rzek i scalanie gruntów niszczą zarówno teren łowiskowy, jak i brzegi z urwis- tymi ścianami lęgowymi zimorodków, liczba tych ptaków nadal się zmniejsza. Poza tym środkowoeuropejskie zimorodki padają ofiarą surowych zim, które mogą zniszczyć 9/10 całej tamtejszej populacji. Ponieważ zimorodki w dogodnych warunkach szybko się rozmna- żają, mogą w kilka lat nadrobić straty, jeżeli znajdą odpowiednie środowisko. Niestety były i są prześladowane przez ludzi z powodu ło- wienia ryb lub z powodu swoich kolorowych piór. Gdy w czasie długotrwałych mrozów przenoszą się na tereny o łagodniejszym kli- macie, ponoszą dodatkowo wielkie straty na skutek urządzanych na nie polowań: na przy- kład w ciężką zimę 1962/63 nad pewnym jezio- rem we Francji zastrzelono prawie 6000 zimo- rodków. Ptaki te nie odbywają regularnych wędrówek, W Polsce także stają się coraz rzadsze; najliczniej występują nad zadrzewio- nymi brzegami rzek środkowej części kraju, zwłaszcza na Mazowszu i Podlasiu. Środowisko: Ponieważ ryby są przez cały rok, zimorodki mogą zaczynać lęgi wcześnie, cza- sami już w kwietniu. Okres lęgowy jest zawsze tak dobrany, żeby po wykluciu się piskląt moż- na je było karmić narybkiem. Najczęściej zi- morodki zajmują swoją zeszłoroczną norę lę- gową; w przypadku jej braku para ptaków w locie trzepoczącym zaczyna najpierw wydziobywać ziemię z urwiska, potem zacze- piają się o ścianę dziobem, a nogami wygrze- bują norę. Jest głęboka na długość ramienia i kończy się komorą lęgową tak ustawioną, aby wysiadujący ptak miał z niej bezpośredni widok na zewnątrz. W zniesieniu 6-7 jaj, które leżą początkowo bezpośrednio na ziemi, ale z czasem tworzy się na dnie komory proszek powstały z niestrawionych rybich łusek i ości, które ptaki wypluwają. Wysiadują oboje rodzi- ce przez 18-21 dni. Młode są karmione naj- pierw rybkami centymetrowej długości, póź- niej także większymi - do 8 cm. Po 23-27 dniach wylatują z gniazda. Początkowo nie potrafią łowić ryb i rodzice karmią je jeszcze przez jakiś czas. Po usamodzielnieniu rozpra- szają się po okolicy. Dorosłe ptaki nierzadko wyprowadają drugi, a nawet trzeci lęg w tym samym roku. Pożywienie: Zimorodki czatują na zdobycz siedząc na gałęzi nisko nad wodą, a wypat- rzywszy ją, rzucają się do wody. Zdarza się, że chybiają. Czasami robią to z lotu trzepo- czącego. W stawach hodowlanych, gdzie częs- to ryby dla nich są za duże, polują na słabsze lub chore, poza tym na drobny rybi „chwast", jak cierniki, uklejki i różanki. Tam, gdzie w sta- wach rybnych hoduje się narybek, usuwa się wszelkie „miejsca siedzące" dla zimorodków. Jeśli to nie wystarcza, rozpina się cienkie druty lub nylonową siatkę na wysokości 40 cm nad wodą. Niestety nawet dzisiaj wykorzystuje się nielegalnie sidła i różne pułapki. Nierzad- ko potrzaski odcinają zimorodkom obie nóżki i ptaki w mękach kończą życie. 278 ¦ zimorodki ^ 279 Biotopy ptaków wodnych Potoki, strumienie i rzeki Nad naszymi górskimi potokami żyją ptaki związane z wodą: pliszka górska i pluszcz. Oba gatunki są wierne przez cate życie raz wybranemu potokowi i mogą być określane jako prawdziwe ptaki potoków. Pełne spadków rzeki górskie płyną zwykle w ostro wyżłobionych, kamienistych, głęboko wrzynających się w ziemię kory- tach, natomiast rzeka dzięki licznym dopły- wom odznacza się zmiennym stanem wód i tworzy w swoim nizinnym krajobrazie wę- ższe lub szersze strefy brzegowe. Dawniej rosły nad nimi gęste, różnorodne łęgi, bę- dące siedliskiem najbogatszej (pod wzglę- dem ilości gatunków i osobników) awifanny w głębi lądu europejskiego. Na żwirowych wysepkach, które dzikie, nieuregulowane rzeki w czasie wiosen- nych powodzi stale przewarstwiają i nie dopuszczają do zarośnięcia gęstą roś- linnością, lęgną się sieweczka rzeczna i rybitwa rzeczna. Fakt, że wszystkie wy- żej wymienione gatunki ptaków w Europie Zachodniej znajdują się na liście ga- tunków zagrożonych wyginięciem, nie jest przypadkiem. Trudno w dzisiejszej zurba- nizowanej i uprzemysłowionej zachodniej Europie o kilometr potoku czy rzeki zacho- wany w dawnym, dziewiczym stanie. Je- dynie niewielkie ich odcinki można by je- szcze określić jako naturalne: dlatego wy- ginęły tam całkowicie niektóre dawniej pospolite ptaki wodne jak rybitwa krótko- dzioba. Najgroźniejsze w skutkach dla ptaków okazały się regulacja rzek i melio- racja gruntów. Kręte dawniej, z licznymi meandrami rzeczki i strumienie pozba- wiono naturalnych brzegów i poprowadzo- Górski potok no prosto jak pod sznurek, często w no- wym łożysku z betonu. Świat zwierząt bo- gaty w porośniętych krzewami i zaroślami brzegach strumieni ginie na skutek takich działań i bywa zastępowany przez ubogą w gatunki i liczbę osobników faunę wtórną. Ptaki często znikają całkowicie, gdyż nie znajdują już ani pokarmu, ani odpowie- dnich warunków lęgowych. Większość du- żych rzek Europy pełni rolę ście- ków i nie jest w stanie wykorzystać swoich ograniczonych przecież możliwości bio- logicznego samooczyszczenia. W wodzie stale brakuje tlenu, a pogłębiają jeszcze ten deficyt elektrownie, które wykorzystują rzeki do chłodzenia, podnosząc dodatkowo temperaturę wody. Na wielu europejskich krainach wokół rzek mieszczą się osiedla mieszkaniowe i zakłady przemysłowe - tereny te mogą zasiedlać jedynie gatunki ptaków łatwo ad- aptujących się do środowisk zagospodaro- wanych przez człowieka, na przykład z ro- dziny krukowatych i mew. Ponieważ odży- wiają się one odpadkami i żerują na wysy- piskach śmieci, przeważają wśród ptaków wielu rzek aż po ich ujścia. W Polsce istnieją jeszcze rzeki o malow- niczych dzikich brzegach; unikatem swego rodzaju jest w Europie Środkowej Wisła z naturalnymi nieuregulowanymi brzega- mi, mającymi bezcenną wartość przyrodni- 280 czą. Ale i u nas tworzone są plany uregulo- wania rzek. Jeziora, stawy, sadzawki Jeziora to śródlądowe zbiorniki wodne z mniej lub bardziej stojącymi wodami. Je- żeli ich głębokość jest znaczna, z powodu braku światła na dnie nie rosną rośliny. W pobliżu brzegów, w płytkich jeziorach i stawach rośliny wodne mają dostęp do światła i w dogodnych warunkach tworzą bujne zielone pola. Sadzawki i stawy są zakładane przez człowieka, na przykład w celu hodowli ryb. Dawniej w wielu wsiach sadzawki stanowiły rezerwuary wody do ga- szenia pożarów. Po latach nie zagospoda- rowane stawy i sadzawki dziczeją na tyle, że ich fauna i flora nie różni się niczym od naturalnych. Nad wieloma zbiornikami wod- nymi żyje bogaty świat ptaków wodnych, ponieważ te wody oferują ptakom różnorod- ne, obfite w pożywienie biotopy: niemal nie- przebyte lasy trzcinowisk, kwitnące łany ro- ślin o pływających liściach, podwodne łąki, rozległą toń wodna, z glonami i ławicami ryb, muliste mielizny u ujścia rzek i poto- ków, a także żwirowe brzegi. Wodami szczególnego rodzaju są zbiorniki zaporowe zakładane na rzekach bądź w celu produkcji energii elektrycznej, bądź regulacji wód, a także zbiorniki retencyjne znajdujące się poniżej zbiorników zaporo- wych dla odbioru wody z górnego zbior- nika w czasie powodzi i równomiernego przekazywania jej do rzeki. Stały dopływ wody dostarcza w dużej ilości organi- cznych szczątków i soli mineralnych, dzięki czemu w tych sztucznych zalewach po- wstają wkrótce muliste mielizny wraz z bo- gatą, podwodną roślinnością. Niewielkie zmiany stanu wody w jeziorach retency- Jezioro z pasem trzcin i oczeretów jnych sprzyjają powstawaniu naturalnej ro- ślinności w płytkiej wodzie i na brzegach i ptaki wodne znajdują dla siebie miejsca lęgowe. Natomiast przy zbiornikach zapo- rowych występują duże wahania poziomu wody, w wyniku czego nie ma tam ptaków zakładających gniazda lub też jest ich bar- dzo niewiele z powodu braku rośliności brzegowej. Jeziora te są jednak ważne dla ptaków zimujących na nich lub zatrzymują- cych się na wypoczynek. Zdumiewająco wiele ptaków żyje w niektó- rych okolicach na stawach parkowych - tak- że w środku osiedli i wielkich miast. Brzegi stawów stanowią dla ptaków bezpieczną granicę, którą ludzie rzadko przekraczają. Ponieważ nie wolno tu polować, ptaki szyb- ko stają się ufne i czują się bezpiecznie, nawet na małych powierzchniach wodnych. Nasze sadzawki w parkach nie nadają się jednak na miejsce utrzymania zagrożonych gatunków dzikich ptaków. Bliskie sąsiedztwo ludzi tolerują jedynie mniej wrażliwe ptaki, przede wszystkim krzyżówki, łyski, łabędzie i śmieszki. Mimo to stawy i sadzawki w par- kach stanowią pocieszający przykład pokojo- wego współżycia ludzi i ptaków wodnych. Ujścia rzek W miejscach, gdzie duże i mniejsze rzeki wpadają do morza, tworzą się potężne na- 281 muty. Płynące wody niosą rocznie do mo- rza miliony ton cząstek skalnych różnej wielkości, od pyłu zawieszonego w wodzie aż do ziarenek piasku. W ten sposób rzeki przesuwają swoje ujścia coraz dalej w mo- rze. Teren porozgałęzianego ujścia rzeki zwie się ujściem deltowym; tworzy ono różnorodne środowiska, ponieważ oferuje wszystkie stadia przejściowe od lądu stałe- go do morza i od wody słodkiej po słoną. W okolicach oddalonych od przemysłowych ośrodków w południowej i południowo- wschodniej Europie zachowały się rozległe ujścia rzek z bogatą ptasią fauną i o zna- nych miłośnikom przyrody nazwach: Ca- margue, delta Rodanu, dalej Coto Donana w ujściu rzeki Guadalkiwir i rozległa delta Dunaju; następnie ujścia Wisły, Axios, Eb- ro, Kizilirmak, Seyhan i Nilu. Niestety te tereny skupisk ptaków bywają niejednokro- tnie terenem polowań na nie. Poziom wody w ujściach rzek waha się zależnie od pory roku. Zwykle jest on naj- wyższy w zimie i na wiosnę, po pierwsze z powodu deszczy padających zimą w połu- dniowej Europie, po drugie z powodu wio- sennych roztopów, a po trzecie - w zimie parowanie wody jest mniejsze niż latem. Tak więc zimą na zalanych obniżeniach gromadzą się licznie kaczki i gęsi, dopóki instynkt wędrówki nie zmusi ich w lutym do odlotu na północ. Jednocześnie u nie- których gatunków wcześnie lęgnących się ptaków zaczynają się lęgi na wyspach roz- proszonych wśród bagien. Wraz z upływem lata woda na rozlewiskach opada. Tam, gdzie w zimie kaczki żerowały gruntując, teraz polują lisy i jastrzębie, a podrośnięte młode ptaki zbierają się wokół kurczących się oczek wodnych. Gdy tylko nauczą się latać, wiele z nich odleci w poszukiwaniu mniej zatłoczonych zbiorników wodnych. Jesienią znowu podnosi się poziom wody i z północy przybywają pierwsi zimowi goś- cie. Przede wszystkim ujścia eurazjatyc- kich rzek są niezbędnymi i nieocenionymi miejscami postojów ptaków wodnych w ich wędrówce na zimowiska, dlatego ludzie zajmujący się ochroną przyrody domagają się ze szczególnym naciskiem utrzymania naturalnej struktury ujść rzek. Wybrzezd W obszarze wybrzeży spotykają się i prze- nikają dwa światy: lądu i morza; zahaczają o siebie daleko sięgające biotopy zwierząt i siedliska roślin. Przybój fal wyrzuca na brzeg morza martwe zwierzęta wszelkich rozmiarów; meduzy przyniesione przez prądy morskie lub przywiane przez wiatr osiadają na piasku, morze wyrzuca całe kłęby oderwanych od dna roślin morskich mieszających się z dryfującymi kawałkami Wybrzeże klifowe 282 drewna i innymi śmieciami wyrzucanymi ze statków. Morze zwraca lądowi także te chmary owadów, które wiatr zapędził w głąb morza i które wyczerpane zatonęły. W ten sposób wybrzeża morskie stanowią obficie zastawiony stół dla wielu gatunków ptaków. Jedynie tam, gdzie fale uderzają w stro- me ściany skalne, nie mogą rozwinąć się typowe dla wybrzeża zbiorowiska roślin i żyjące wśród nich zespoły zwierząt. Rozwijają się one tym bujniej, im bardziej płaskie jest wybrzeże, a najbogatsze są na wattach, czyli na tych terenach, które w czasie przypływu znajdują się pod wodą, a w czasie odpływu wynurzają się z niej. Największe na Ziemi obszary wattów znajdują się u południowych wybrzeży Morza Północnego. Do dziś są z niczym nieporównywalnym rajem dla ptaków, mimo że znaczne ich części zostały zagrodzone tamami i zamienione na łąki, pastwiska lub pola uprawne. Plany nowych umocnień przygotowy- wane przez położone nad tym wybrzeżem kraje grożą likwidacją tego jedynego w swoim rodzaju w Europie naturalnego ekosystemu. Morze Morza tworzą największe środowisko przy- rodnicze naszej planety. Mieszczą one, li- cząc wagowo, ok. 70% wszystkich żywych organizmów Ziemi. Ale rozmieszczenie ży- jących istot w morzu nie jest równomierne. Przy ujściach rzek lub tam, gdzie prądy morskie zapewniają dopływ soli minera- lnych, tłoczą się pływające glony i nadają wodzie zieloną barwę. Niebieski kolor wskazuje na brak pożywienia i niewiele żywych istot może się tu utrzymać: barwa Skalista wyspa niebieska to kolor morskiej pustyni. Ptaki morskie żyją zaś tam, gdzie produkcja pie- rwotna roślin jest szczególnie wysoka. Przez tysiące lat morze było w porównaniu z lądem stałym środowiskiem, na które człowiek nie miał wielkiego wpływu. Wpra- wdzie także i dzisiaj nie ma w morzach hodowli ryb czy roślin w znaczącym wy- miarze, ale to ludzie XX wieku doprowadzi- li do zanieczyszczenia oceanów. Rozlana ropa zagraża ptakom nie tylko bezpośred- nio po katastrofach tankowców: pływające plamy ropy brudzą upierzenie i niszczą jego wodoodporność. Ptaki przemakają aż do skóry i zamarzają lub toną. Nawet nie- widoczna, mała plama oleju na piórach ptaka może przyczynić się do jego do śmierci. Zanieczyszczenie przyrody szkod- liwymi substancjami jest obecnie nieporó- wnanie większe niż możliwości biologi- cznego samooczyszczania i regeneracji. Musimy się zatem liczyć ze znacznym zu- bożeniem naturalnej flory i fauny w następ- nych dziesięcioleciach. Ptaki z powodu szczególnej wrażliwości na wpływ śro- dowiska stoją na czele gatunków zwierząt zagrożonych. Każdy z nas winien w ramach swojej działalności zachowywać się świadomie wobec środowiska; każdy człowiek może przynajmniej wesprzeć ludzi i organizacje, których celem jest bez- interesowna ochrona przyrody. 283 Polskie i międzynarodowe organizacje zajmujące się ochroną ptaków Centrum Badań i Ochrony Ptaków 17-230 Białowieża, skr. poczt, 30, tel. (12) 497 Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) 80-958 Gdańsk ul. Hallera 4 Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody „pro Natura" 50-449 Wrocław, ul. Podwale 75, tel. 44 50 55 Polskie Towarzystwo Zoologiczne - Sekcja Ornitologiczna 80-441 Gdańsk, ul. Legionów 9 Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot - Stacja Edukacji Ekologicznej 43-300 Bielsko-Biała, ul. Modrzewskigo 29/3, tel. 73 153, 29 496, 77 241 BirdLife International Holandia Międzynarodowe Biuro Badań Ptaków Wodno-Blotnych i Terenów Podmokłych (IWRB) Slimbridge, Anglia Niektóre ważne książki ornitologiczne Mały słownik zoologiczny - PTAKI, pr. zbiór., WP Ptaki Europy - przewodnik terenowy, pr. zbiór., PWN Atlas ptaków świata, red. A.Gosler, Multico Ptaki Polski - rozmieszczenie i liczebność, L. Tomiałojć, PWN Gniazda naszych ptaków, J.Gotzman, B. Jabłoński, PZWS Ostoje ptaków w Polsce, M. Gromadzki i in, OTOP 284 Opisy gatunków - na oznaczonych stronach Wykaz gatunków Acrocephalus arundinaceus 272 Acrocephalus paludicola 272 Acrocephalus scirpaceus 270 Aix galericulata 107, 128 Alca torda 257, 258 Alcedo atthis 278 alczyk 257. 268 alka 257, 258 Alle alle 257, 268 Anas acuta 83,114 Anas clypeata 83,116 Anas crecca 83,112 Anas discors 114 Anas penelope 83,110 Anas platyrhynchos 83,108 Anas querquedula 83, 112,114 Anas strepera 83,110 Anser albifrons 96 Anser anser 90 Anser brachyrhynchus 94 Anser erythropus 96 Anser fabalis 92, 94 Anser fabalis brachyrhynchis 94 Anthropoides virgo 153 Ardea cinerea 53, 54 Ardea purpurea 53, 56 Ardeola ralloides 53, 62 Arenaria interpres 192 Aythya ferina 83,120 Aythya fuligula 107,124 Aythya marila 107,126 Aythya nyroca 107,122 batalion 185,196 bąk 53, 68 bączek 53, 70 bekasik 204, 206 bernikla biatolica 98 bernikla kanadyjska 98,100 bernikla obrożna 98 bernikla rdzawoszyja 102 biegus krzywodzioby 186,188 biegus malutki 186 biegus mały 190 biegus morski 190, 192 biegus plaskodzioby 190 biegus płowy 196 biegus rdzawy 186 biegus zmienny 185,192 bielaczek 119, 146 bielik 150 bielik białogłowy 150 birginiak 107,132 bocian biaty 76 bocian czarny 76, 78 Botaurus stellaris 53, 68 Branta bernicla 98 Branta canadensis 100 Branta leucopsis 98 Branta ruficollis 102 brodziec piskliwy 194 brodziec pławny 202 brodziec śniady 200 brzęczka 270, 274 Bubullcus ibis 66 Bucephala clangula 119,130 Bucephala islandica 119,132 burzyk popielaty 38 burzyk północny 38 burzyk żółtodzioby 38 Calidris alba 188 Calidris alpina 185,192 Calidris canutus 186 Calidris ferruginea 186,188 Calidris minuta 186 Calidris maritima 190, 192 Calidris temminckii 190 Calonectris diomedea 38 Casmerodius albus 53, 58 Cepphus grylle 258, 266 Charadrius alexandrinus 169,178 Charadrius dubius 169,176 Charadrius hiaticula 169,180 Chlidonias hybrida 254 Chlidonias leucopterus 252 Chlidonias niger 252, 254 chwastówka 272 Ciconia ciconia 76 Ciconia nigra 76, 78 Cinclus cinclus 276 Clangula hyemalis 140 Cygnus bewickii 88 Cygnus buccinator 86 Cygnus columbianus 88 Cygnus cygnus 84, 86 Cygnus olor 84 cyraneczka 83,112 cyranka83, 112,114 cyranka modroskrzydła 114 czapla biała 53, 58 czapla modronosa 53, 58, 62 czapla nadobna 53, 60 czapla purpurowa 53, 56, 153 czapla siwa 53, 54 czapla złotawa 53, 66 czernica 107,124 czerwonak 80 dubelt 204 edredon 107,134 Egretta garzetta 53, 60 Fratercula arctica 257, 264 fulica atra 153, 162,166 Fulica cristata 164 fulmar 35, 36, 40 Fulmarus glacialis 36 Gallinago gallinago 185, 204 Gallinula chloropus 153,162 Ga via adamsii 18 Gavia arctica 20 Gavia immer 18 Gavia stellata 22 gągot 119,130 Gelochelidon nilotica 241, 246, 250 gęgawa 90 gęś białoczelna 94. 96 gęś krótkodzioba 94 gęś mała 94, 96 gęś zbożowa 90, 92, 94 głowienka 83,120 głuptak 46 Grus grus 153,154 Haematopus ostralegus 169,170 Haliaeetus albicilla 150 Haliaeetus leucocephalus 150 hełmiatka 83,128 Himantopus himantopus 169, 172, 174 Histrionicus histrionicus 107,142 Hydrobates pelagicus 40 Hydroprogne caspia 241, 246, 250 ibis kasztanowaty 72 hobrychus minutus 53, 70 kaczka jarzębata 83,116 kamieniuszka 107,142 kamusznik192 karliczka 158, 160 kazarka 102 kokoszka 153,162 kormoran 48, 17, 35 kormoran czubaty 50 kormoran etiopski 50 kormoran mały 50 krakwa 83,110 kropiatka 156,160 krwawodziób 200 krzyżówka 83,108 kszyk 185, 204 kulik wielki 185 kwokacz 200, 202 Larus argentatus 213, 228 Larus audouinii 220, 224 Larus canus 228, 234 Larus delawarensis 234 Larus fuscus 213, 230, 232, 241 Larus genei 220 Larus glaucoides 238 285 Larus hyperboreus 238 Larus marinus 213, 230 Larus melanocephalus 222, 224 Larus minutus 213, 226 Larus ridibundus 213, 222 Larus sabini 226 Limosa lapponica 208, 210 i/moss limosa 208 Locustella fluviatilis 274 Locustella luscinioides 270, 274 lodowiec 17,18 lodówka 119,140 Lymnocryptes minimus 204, 206 łabędź czarnodzioby 84, 88 łabędź krzykliwy 84, 86 łabędź niemy 84 łabędź trębacz 86 łęczak 198 łozówka 270 łyska 153,162, 166 łyska czubata 164 mandarynka 107,128 markaczka 107,138 Marmaronetta angustirostris 83, 116 maskonur 257, 264 Melanitta fusca 119,138 Melanitta nigra 107,138 Mergus albellus 119,146 Mergus merganser 119,144 Mergus senator 119,146 mewa blada 238 mewa cienkodzioba 220 mewa czarnogłowa 222, 224 mewa delawarska 234 mewa mała 213, 226 mewa modrodzioba 226 mewa obrożna 226 mewa polarna 238 mewa pospolita 228, 234 mewa różowa 224 mewa srebrzysta 213, 228 mewa siodłata 213, 230 mewa śródziemnomorska 220, 224 mewa trójpalczasta 228, 236 mewa zółtonoga 213, 230, 232, 241 modrzyk 164 mornel 192 Motacilla cinerea 270 nawałnik burzowy 40 nawałnik duży 40 nawałnik żółtopłetwy 40 Netta rufina 83,128 nur białodzioby 17, 18 nur czarnonogi 17, 20 nur rdzawoszyi 18, 20, 22 nurnik 258, 266 nurogęś 119,144 nurzyk 257, 258, 260 nurzyk polarny 257, 260, 262 Nycticorax nycticorax 53, 64 Oceanites oceanicus 40 Oceanodroma leucorhoa 40 ogorzałka 107,126 ohar 104 ostrygojad 169,170 Oxyura jamaicensis 142 Oxyura leucocephala 118,142 Pagophila eburnea 226 Pandion haliaetus 148 Pelecanus crispus 44 Pelecanus onocrotalus 42 pelikan kędzierzawy 42, 44 pelikan różowy 42 perkoz dwuczuby 24 perkoz rdzawoszyi 26 perkoz rogaty 28 perkozek 32 Phalacrocorax africanus 50 Phalacrocorax aristotelis 50 Phalacrocorax carbo 48 Phalacrocorax pygmeus 50 Phalaropus fulicarius 182 Phalaropus lobatus 182 Philomachus pugnax 185,196 Phoenicopterus ruber 80 piaskowiec 188 Platalea leucorodia 72, 74 Plegadis falcinellus 72 pliszka górska 270 pliszka żółta 270 pluszcz 276 Pluvialis squatarola 180 płaskonos 83,116 płatkonóg płaskodzioby 182 płatkonóg szydłodzioby 182 podgorzałka 107,122 Podiceps auritus 28 Podiceps cristatus 24 Podiceps griseigena 26 Podiceps nigricollis 30 Polysticta stelleń 107,132 Porphyrio porphyrio 164 Porzana pana 158 Porzana porzana 156,160 Porzana pusilla 158,160 Puflinus puffinus 38 Rallus aguaticus 156 Recurvirostra avosetta 169,172 Rhodostethia rosea 224 Rissa tridactyla 228, 236 rokitniczka 272 rożeniec 83,114 rybitwa białoczelna 246 rybitwa białoskrzydła 252 rybitwa białowąsa 254 rybitwa czarna 241, 252, 254 rybitwa czubata 241, 246, 248 rybitwa krótkodzioba 241, 246, 250 rybitwa popielata 242, 244 rybitwa rzeczna 241, 242 rybitwa różowa 242, 246 rybitwa wielkodzioba 241,246, 250 rybołów 148 rycyk 208 samotnik 198 sierpiec 119, 132 sieweczka morska 169, 176,178 sieweczka obrozna 169,176,180 sieweczka rzeczna 169,176 siewnica 180 Somateria mollissima 134 Somateria spectabilis 107,136 Stercorarius longicaudus 214, 218 Stercorarius parasiticus 213, 214, 216 Stercocarius pomarinus 214, 220 Stercocarius skua 213, 214 Sterna albifrons 246 Sterna dougalli 242, 246 Sterna hirundo 241, 242 Sterna paradisea 242, 244 Sterna sandvicensis 241, 246, 248 sterniczka 119,142 sterniczka jamajska 118,142 strumieniówka 274 Sula bassana 46 szablodziób 169,172 szczudłak 169, 172,174 szlachar 119,146 szlamnik 208, 210 ślepowron 53, 64 śmieszka 213, 222, 241 świstun 83,110 Tachybaptus ruficollis 32 Tadorna ferruginea 102 Tadorna tadorna 104 tamaryszka 272 Tringa erythropus 200 Tringa glareola 198 Tringa hypoleucos 194 Tringa nebularia 200, 202 Tringa ochropus 198 Tringa stagnatilis 202 Tringa totanus 200 Tringites subruficollis 196 trzciniak 272 trzcinniczek 270 turkan 107,136 uhla 119,138 Uria aalgae 257, 260 Uria lormia 257, 260, 262 286 warzęcha 72, 74 wierzbówka jedwabista 270 wodniczka 272 wodnik 156 wydrzyk długosterny 214, 218 wydrzyk ostrosterny 213, 214, 216 wydrzyk tęposterny 214, 216, 220 wydrzyk wielki 213, 214 zausznik 28, 30 zielonka 158 zimorodek 278 żuraw 153,154 żuraw stepowy 153 Autorzy fotografii T. Angermayer s. 45,69 g„ 77 d.p„ 79 d., 103 d.; Ziesler s. 61 g„ 255 d„ 265 g., 277 d„ H.G. Arndt s 21 g„ 93 d.l., 99 g„ 141 g„ 149 d„ 219 d„ 275 d.; Bio-info: Abel s. 211 g.; Anderwon s, 187 g,p., 249 g.; Danegger s. 167 śr.L; Denninghaus s. 163 d.l.; Gladerer s. 181 dl, 221 d.l.; GroBmann s. 179 g, 199 g.l.; Jorek s. 183 d.p.; Maszaros s. 75 g., 253 g.; Wothe s. 89 g.; Oshowski s. 187 d., 205 g.; Pum s. 177; Ouedens s. 205 d.; Synatzschke s. 113 d.p.; Todt s. 171 d., 245 d.l., Wilson s. 189 g.; H.-D. Brandl s. 183 śr„ 183 di; Bruce Coleman Ltd.; Breeze-Jones s. 39 g.; Bartlett s. 41 d, 137 d.; Coleman s. 247 d.; Dawson s, 133 2. Bild von g., 137g.; A, s. Deane s. 253 d.; Erize s. 269 g.; Halborsen s. 39 d, 269 d„ Kuusamo s. 199 g.p.; Langsbury s, 147 d.; Lighfoot s. 227 d.; McConnell s. 141 d.; Sullivan/Rogers s. 165 d.; LL. Rue 133 d.; Wayne/Ankinen s. 19 g.; R. Cramm s, 135 g.l., 155 g„ 231 g„ 231 d.l, 231 d.p., 233 g„ 245 g.; Ei- chorn/Zingel s. 159,275 g.; A. Fische-Nagel s. 59 d.p, 75 d.p. 189 d„ 211 d.; H. Frambs s. 105 d.l, 173 g.; P. Gloe s. 227 g.l., 227 g.p, K. Grieh/hirsch s. 229 d.; H.J. Hagę s. 201 d.p.; J. Hiller s. 199 d.l.; W, Irsch s. 273 d.; J. Kankel s. 151 d.p.; W. Layer s. 63 g.l., 67 g.p., 111 g.l., 113 g.T 117 g., 147 g., 171 g., 189 śr,; Lindenburger: Arndt s. 191 g.; Cramm s. 97 g.; Kónig s. 10; Nill s. 11; Wernicke s. 12,15; St. Meyers s. 25 g, 113 d.l.; H. Moosrainer s. 23 g, 93 g., 97 d., 113 śr.L, 115 d.l., 145 d., 193 d.p., 255 g.; The National Hislory Photographic Agency: s. 239 d.; Hawkes s. 221 g, 239 g.; H. Partsch s. 193 g.l, 193 śr.L, 193 d.l, 235 d, 259 d.l.; M. Pforr s. 25 d.p.; W. Pilz s. 281; F. Polkins s. 279 d.l, 279 d.p.; R. Podloucky s. 85 d, 93 d.p, 187 g.l.; Dr.E. Pott s. 47 g, 47 d.l, 47 d.p, 51 g, 57 d.l, 77 g, 81 g, 121 g, 121 d, 125 g, 125 d.p, 167 g, 209 d.p, 223 g, 237 g.l, 259 d.p, 261 g.l, 261 g.p, 261 d.l, 261 d.p, 263 g„ 263 d.l.; Bildagentur H. Prenzel: s. 101 g.; Kankel s. 49; Lederer s. 85 g.; Kronmiiller s. 163 d.p.; Moosrainer s. 265 d.; G. Ouedens s. 23 d.l., 91 g„ 91 d, 95 g, 105 śr.p, 105 d.p, 135 g.p, 135 d.l, 135 d.p, 139 g, 201 d.l, 229 g, 233 d, 249 d.; H. Reinhard s. 109 g, 151g, 161 d, 271 g, 279 g.; Dr.F. Sauer s. 19 d, 21 śr, 25 d.l, 33 g.l, 33 g.p, 33 d.l, 33 d.p, 43 g, 57 d.p, 59 g, 65 g.l, 65 g.p, 65 d.l, 65 d.p., 99 d, 103 g, 109 d.p, 111 g.p, 111 d.l, 111 d.p, 115 g.l, 115 g.p, 115 d.p, 123 g, 123 d, 124 śr!, 127 g.l, 127 g.p, 131 g, 131 d, 133 g, 133 2. Bild von d, 165 g, 167 d.l, 167 d.p, 173 d„ 175 g, 175 d, 177 d.l, 181 d.p, 191 d.p, 193 g.p, 195 g, 195 d.p, 197 d.l, 201 g.l, 203 g, 203 d.l, 209 d.l, 223 d.p, 237 g.p, 245 d.p.; K. Schwammberger s. 179 d.; E. Seebold s. 143 g, 143 d,; R. Siegel s. 55 d.l, 149 g, 223 d.l.; G. Synatzschke s. 23 d.p, 27 d, 37 d.p, 51 d, 55 d.p, 57 g.l, 59 d.l, 63 d.l, 63 d.p, 73 g, 81 śr, 101 d, 127 d, 157 g, 157 d, 195 d.l, 203 d.p, 225 g, 225 d, 251 g, 251 d.; P, Trótschel s. 69 d.l, 139 d.; Dr.K. Warncke s. 43 d.l, 43 d.p, 73 d, 77 d.l, 81 d.l, 81 d.p, 151 d.l, 155 d, 221 d.p.; I Weber s. 87 d, 105 g, 181 g, 199 d.p, 237 d.; K. Wernicke s. 21 d, 87 g, 95 d, 217 g, 217 d, 219 g.; H. Wóhler s. 89 d, 179 d, 197 d.p, 267 d.l.; K. Wothe s. 67 g.l, 79 g, 117 śr, 117 d, 129 g, 155 śr, 177 d.p.; P. Zeininger s. 29, 31, 57 g.p, 69 d.p, 71, 145 g, 191 d.l, 201 d.p, 235 g, 243 g, 243 d, 247 g, 271 g.l, 273 g.p.; H. Zettl s. 109 d.l, 161 g„ 207; G. Ziesler s. 37 g, 37 d.l, 41 g, 55 g.p, 163 g, 197 g, 209 g, 215 g, 215 d, 259 g, 267 g. (Skróty: d - na dole, d.l. - na dole po lewej, d.p. - na dole po prawej, g. - na górze, g.l. - na górze po lewej, g.p. - na górze po prawej, śr. - w środku, śr.L - w środku po lewej, śr.p. - w środku po prawej). 287 224 mewa mewa modrz morne Motać nawat nawał nawał Netta nur bł nur cz nur rd nurnik LEKSYKON PRZYRODNICZY To seria książek bogato ilustrowanych kolorowymi fotografiami i rysunkami. Każdy z tomików poświęcony jest grupie roślin, zwierząt lub okazów przyrody nieożywionej, reprezentowanej przez kilkaset gatunków. Seria obejmuje następujące tytuły: Drzewa Skamieniałości Grzyby Płazy i gady Ptaki lądowe Ryby słodkowodne Minerały Owady Ssaki Gwiazdy Ptaki wodne Tereny wilgotne Motyle Trawy Zioła i owoce leśne Życie i przeżycie Ryby morskie 286 Kolorowy, wyczerpujący, podręczny leksykon dla mitośników przyrody ¦ Szczegółowe opisy gatunków europejskich ptaków wodnych ¦ Kolorowe fotografie okazów wszystkich omawianych gatunków ¦ Rysunki ułatwiające rozpoznawanie ptaków ¦ Zwięzły wykład o budowie, zachowaniu, systematyce i środowiskach życia ptaków ¦ Wykaz polskich i łacińskich nazw gatunków Opisy 156 gatunków ptaków, 308 kolorowych fotografii, 236 rysunków ISBN 83-7129-937-0 Nr 1324