JULIAN FERCZ, ALEKSANDRA NIEMCZYKOWA "¦'¦>*¦**,,, ' -1 '• DAR i Ufr WSTĘP DO NAUKI O KSIĄŻCE I BIBLIOTECE Wydanie 2, poprawione Termin zwrotu 1 8. 09. 2004 książek > snu rARSZAWA 1976 WROCŁAW ANSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE Skrypt przeznaczony dla studentów instytutów bibliotekoznawstwa IliiJIM BIBLIOTEKA PUDLfcatt v/ ?dbrzu 5JL ZH. KLAS. Redaktor: Irena Morelowska W - - Skrypt przeznaczony dla studentów instytutów bibliotekoznawstwa Ummk BIBLIOTEKA PU&łBk w 7wpływa na proces technologiczny, zaś organizacja dystrybucji na wysokość nakładu, a więc pośrednio i na technologię produkcji. Kwestie prawne również wpływają na technologię produkcji tylko pośrednio, poprzez sprawy ekonomiczno-organiza-cyjne, natomiast wzajemna zależność technologii produkcji i artystycznego kształtu książki (który tej właśnie technologii po części zawdzięcza swe istnienie) jest oczywista. Zależności między wszystkimi aspektami badania książki są pośrednie lub bezpośrednie, lecz żaden z nich nie może być w pełni wytłumaczony bez uwzględnienia pozostałych. Książka widziana w każdym z wymienionych aspektów jest uzależnio- 20 na od czynników zewnętrznych: jako wytwór procesów technologicznych — od aktualnego stanu techniki, jako przedmiot posiadający walory estetyczne — od prądów artystycznych epoki, jako przedmiot działań gospodarczych — od sytuacji ekonomicznej kraju, jako przedmiot wytwarzany, gromadzony i rozpowszechniany przez zorganizowane instytucje — od stanu organizacji przedsiębiorstw itd. Czynniki te nie występują jednak w obrębie naszej dyscypliny w stanie „czystym", lecz są uwikłane w całokształt problematyki księgoznawczej, przy czym związek ten może być mocniejszy lub słabszy. Istnieją sytuacje graniczne, w których udział czynników pozaksiążkowych w procesach bibliologicznych jest tak duży, że powstające wtedy zagadnienia naukowe nie są już problemami księgo-znawczymi (np. zagadnienie budowy współczesnych maszyn drukarskich, problemy działania komputerów, wykorzystywanych do rozpowszechniania informacji o książce itp.). Nie świadczy to o nieautonomiczności problematyki książki, lecz tylko o tym, że przechodzi ona stopniowo w inną, pozabibliologiczną; cechę tę posiadają również inne dyscypliny naukowe. Można by sądzić, że zadania badacza książki dadzą się sprowadzić do podsumowywania i scalania wyników uzyskanych przez przedstawicieli innych dyscyplin. Tak jednak nie jest. Powiązania między poszczególnymi aspektami badania książki muszą być uwzględnione już w trakcie badania jej w każdym aspekcie z osobna, a nie dopiero później, gdyż inaczej wyniki badań są niepełne również w ramach jednego aspektu. Nie oznacza to, że prowadzenie innych badań niż kompleksowe nie jest w bibliologii możliwe i że bibliolog musi być zawsze specjalistą w zakresie wszystkich działów dyscypliny. Rozwój każdej nauki realizuje się głównie w badaniach cząstkowych, tak jest i w nauce o książce. Uczony nie musi badanego przez siebie procesu tłumaczyć i uzasadniać pod każdym względem, a tym bardziej nie musi sięgać do przyczyn pośrednich, dopiero jednak takie kompleksowe postępowanie badawcze prowadzi do pełnego poznania badanego zjawiska. 7. SYSTEMATYKA NAUKI O KSIĄŻCE Aby różnorodną problematykę księgoznawczą jakoś uporządkować, przeprowadzamy jej podział (systematykę albo wewnętrzną klasyfikację dyscypliny). W polskiej literaturze bibliologicznej spotykamy się z różnymi sposobami klasyfikowania naszej dyscypliny, spośród których wyróżnimy dwie. Jedna — stworzona przez Adama Łysakowskiego — tym się odznacza, że oparta jest na ściśle logicznych założeniach, drugą — re- 21 prezentowaną przez różnych autorów — cechuje szerokie rozpowszechnienie. Wśród zagadnień systematyki nauki o książce do najbardziej spornych należy kwestia, czy bibliotekoznawstwo jest dziedziną bibliologii, czy też stanowi osobną dyscyplinę naukową. Do powstałych wokół tej sprawy kontrowersji będziemy musieli się ustosunkować. SYSTEMATYKA BIBLIOLOGII Przedstawimy tu — w nieco zmodyfikowanej postaci — jedynie podstawowe elementy systematyki Łysakowskiego, w pełnym rozwinięciu nie jest ona bowiem tak logiczna i konsekwentna, jak w swych założeniach. Łysakowski dzieli naukę o książce, w oparciu o elementy składowe jej przedmiotu, na dwie części: przedmiotem pierwszej jest sama książka rozumiana jako gotowy wytwór, do drugiej wchodzą te dziedziny bibliologii, które mają za przedmiot procesy bibliologiczne. Część pierwsza składa się z dwóch działów. Jeden z nich — to bibliografia jako ten dział nauki o książce, w obrębie którego bada się i opisuje pojedyncze, konkretne książki (ściślej: całe wydania książek) bądź ich zespoły. Drugi dział nazwany został przez Łysakowskiego bibliologia systematyczną. Bibliologia systematyczna bada poszczególne cechy i składniki książki, jej morfologię (budowę), jej typy, jej wartości, ale nie w odniesieniu do poszczególnych, konkretnych książek-wydań, lecz wyabstrahowane, właąciwe wielu książkom równocześnie — np. typowe cechy książki polskiej XVI w. Część druga dzieli się na dziedziny, których przedmiotami są poszczególne procesy bibliologiczne. Systematyka Łysakowskiego wyróżnia dziedziny bibliologii w oparciu o jedno tylko kryterium podziału: przedmiotowe. Przedmiot naszej dyscypliny obejmuje cztery elementy (książka, jej produkcja, rozpowszechnianie, użytkowanie), każdemu z nich przyporządkowana jest w omawianej systematyce jedna dziedzina bibliologii. Czemu jednak zostały one zgrupowane w dwóch częściach, z których jedna obejmuje tylko pierwszą z owych czterech dziedzin (w dwóch ujęciach: konkretnym i uogólniającym), a druga — trzy pozostałe? Ponieważ między książką a procesami bibliologicznymi istnieje zasadnicza różnica jakościowa. Książka (w każdym razie dotychczasowa) jest gotowym, niezmiennym przedmiotem materialnym, procesy bibliologiczne — dynamicznymi zespołami działań, wykonywanych za pomocą różnorakich urządzeń oraz rozmaicie zorganizowanych instytucji; angażują one rozległe i różnorodne zasoby psy- 22 chiczne człowieka i łączą świat książki z innymi dziedzinami kultury i cywilizacji. Problematyka samej książki jest więc w zestawieniu z problematyką jej wytwarzania, rozpowszechniania i użytkowania nieporównanie mniej bogata, toteż nie można się dziwić, że druga, przyjęta powszechnie w praktyce badawczej i najbardziej dogodna systematyka nauki o książce dzieli naszą dyscyplinę tylko na podstawie trzech procesów bibliologicznych. Zagadnienia ujęte przez Łysakowskiego w działach „bibliografia" i „bi-bliologia systematyczna" włączone zostały w tym systemie klasyfikacyjnym do problematyki procesów bibliologicznych, a mianowicie problemy bibliologii systematycznej — do zagadnień procesu produkcji (stąd znajdują się w tym dziale zagadnienia dotyczące cech i wartości estetycznych książki), zaś problemy bibliografii — do zagadnień rozpowszechniania. Bibliografia bowiem — choć za zasadniczy jej przedmiot można uważać samą książkę — przecież uczestniczy w procesie rozpowszechniania ze względu na swoją funkcję, którą jest informowanie użytkowników książek o ich istnieniu i cechach. Jako przedmiot bibliografii występuje w tym ujęciu nie książka, lecz proces informowania o niej, niezbędny dla jej rozpowszechnienia przez księgarnie czy biblioteki. Systematyka ta przedstawia się w ogólnym zarysie następująco: 1. Problematyka produkcji książki 1.1. Zagadnienia produkcji książki współczesnej 1.2. Historia produkcji książki 1.2.1. Zagadnienia książki rękopiśmiennej 1.2.2. Historia książki drukowanej 1.2.3. Historia introligatorstwa 1.3. Zagadnienia estetyki książki 2. Problematyka rozpowszechniania książki 2.1. Bibliografia 2.1.1. Zagadnienia metodyki i organizacji bibliografii współczesnej 2.1.2. Historia bibliografii * 2.2. Zagadnienia księgarstwa ' 2.2.1. Zagadnienia księgarstwa współczesnego 2.2.2. Historia księgarstwa 2.3. Bibliotekoznawstwo 2.3.1. Zagadnienia bibliotek współczesnych 2.3.2. Historia bibliotek 3. Problematyka użytkowania książki 3.1. Zagadnienia czytelnictwa współczesnego 3.2. Historia czytelnictwa Poszczególne poddziały można, oczywiście, dzielić na jeszcze drobniejsze kompleksy zagadnień. Problematyka dwóch pierwszych procesów 23 dotyczy nie tylko ich przebiegu i uwarunkowań, ale i osób, które je projektują i realizują; musimy więc uwzględnić tak biografię tych osób, jak również sprawy zawodu. W badaniach nad trzecim procesem także pojawiają się niekiedy zagadnienia biograficzne (życiorysy wybitnych czytelników). Jest oczywiste, że badanie procesów bibliologicznych obejmuje również instytucje i narzędzia, za pośrednictwem których procesy te się realizują. NAUKA O KSIĄŻCE A BIBLIOTEKOZNAWSTWO Biblioteka jest zorganizowaną instytucją, która dla wypełnienia swych celów stosuje rozmaite zabiegi techniczno-organizacyjne, zmierzające do przekazania książek ludziom. W swej pracy opiera się na ogólnych zasadach organizacji przedsiębiorstw i kierowania nimi (np. zasady planowania i sprawozdawczości, ekonomiki przedsiębiorstwa usługowego i in.) i na zasadach techniki biurowej (wykorzystuje się je np. przy rejestracji nabytków bibliotecznych), a także wykorzystuje osiągnięcia właściwej techniki (np. wprowadzając automatyzację); dochodzą do tego zasady kierowania większymi zespołami przedsiębiorstw (pojawiają się one przy organizowaniu sieci bibliotek) oraz zasady ogólnej polityki kulturalnej. Wszystkie one są jednak w bibliotekoznawstwie modyfikowane i przystosowywane do specyfiki procesu rozpowszechniania książki, który dzięki swemu centralnemu w całej różnorodnej problematyce bibliotekoznaw-czej miejscu — scala ją. Książka i czytelnik są czynnikami wyodrębniającymi problematykę bibliotekoznawczą z całokształtu zagadnień organizacyjnych, a zarazem wiążącymi ją integralnie z innymi dziedzinami biblielogii. Związek ten można jednak traktować jako zjawisko drugorzędne, jeśli się spojrzy na bibliotekę nie w aspekcie bibliologicznym, lecz orga-nizacyjno-technicznym, eliminując z pola widzenia te elementy produkcji i rozpowszechniania i te zagadnienia czytelnicze, które bezpośredniego związku z biblioteką nie mają. Możemy więc potraktować bibliotekoznawstwo jako autonomiczną dyscyplinę praktyczną pod warunkiem, że równocześnie „usamodzielnimy" i inne działy nauki o książce, które wtedy występować będą względem bibliotekoznawstwa w funkcji nauk pomocniczych. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie podziałowi rozległego fragmentu rzeczywistości, traktowanego jako przedmiot nauki, na fragmenty drobniejsze (o ile posiadają one dostatecznie bogatą problematykę) i ujmowaniu tych fragmentów jako przedmiotów nowych dyscyplin. Zabieg taki ma uzasadnienie wtedy, gdy badania nad wyodrębnioną nową dziedziną mają duże znaczenie społeczne — a tak właśnie ma się rzecz 24 w wypadku bibliotekoznawstwa. Ponadto stanowisko, podług którego bibliotekoznawstwu przysługuje charakter odrębnej dyscypliny, ma za sobą sięgającą XIX wieku tradycję historyczną. Obok badań biblioteko-znawczych, prowadzonych w ramach nauki o książce, rozwijały się i rozwijają samodzielne prace badawcze nad działalnością bibliotek współczesnych. Niesłuszne natomiast — gdyż nieadekwatne wobec rzeczywistości — są próby traktowania nauki o książce jako części składowej bibliotekoznawstwa. Książka jest bowiem nie tylko produkowana i rozpowszechniana, ale także udostępniana i użytkowana poza biblioteką i niezależnie od niej. Pojawiają się też próby wyodrębniania bibliotekoznawstwa jako samodzielnej dyscypliny w oparciu o kryterium zawodowe, tj. jako całości wiedzy potrzebnej bibliotekarzowi do sprawnego wykonywania zawodu. Wydaje się jednak, że zawód nie nadaje się na podstawę klasyfikacji nauk, gdyż wiedza potrzebna do wykonywania zawodu z reguły obejmuje elementy różnych dyscyplin naukowych, gotowe przepisy działania zawodowego i umiejętności praktyczne (tak np. bibliotekarz, obok samego bibliotekoznawstwa, winien opanować i inne dziedziny nauki o książce, historię literatury, organizację nauki, elementy informacji naukowej, języki obce itd.). Można natomiast przyjmować kryterium zawodu jako podstawę przy ustalaniu kierunku studiów, gdyż celem studiów jest przygotowanie fachowych kadr pracowniczych. Na tej podstawie zorganizowane zostały studia bibliotekoznawcze w Polsce. 8. BIBLIOTEKA I INNE MIEJSCA PRZECHOWYWANIA DOKUMENTÓW Książka może być udostępniana społeczeństwu dwiema drogami. Albo książki zostają rozproszone między ludzi bezpośrednio, albo gromadzi się je w specjalnych zbiornicach, które udostępniają je zainteresowanym. Pierwsza z tych dróg jest głównie domeną księgarstwa, które gromadzi książki na pewien czas, a następnie rozprowadza je między ludzi, niekiedy jednak książki docierają do odbiorców wprost z drukarni lub wydawnictwa — tak dzieje się z publikacjami do wewnętrznego użytku zakładów lub resortów gospodarki, programami teatralnymi, obwieszczeniami itp. Książki, które trafiają do czytelników za pośrednictwem księgarstwa (lub inaczej) zazwyczaj gromadzą się następnie w rękach prywatnych właścicieli. Ci korzystają z nich sami lub co najwyżej udostępniają je wąskiemu gronu znajomych. Tak powstają księgozbiory prywatne, w któ-. 25 rych książka nie przestaje zresztą oddziaływać społecznie, gdyż ich właściciele, jak również posiadacze pojedynczych książek, tworzą duże grupy społeczne. Druga droga książki do czytelnika prowadzi przez bibliotekę. Bliższe wiadomości o bibliotece znajdzie czytelnik w rozdziale „Podstawowe elementy struktury organizacyjnej biblioteki"; na razie wystarczy wiedzieć, że biblioteka, obeimuie księgozbiór, odpowiednio wyposażone pomieszczenie, personel oraz aparat pomocniczy, informujący o zbiorach i umożliwiający korzystanie z nich, i jest' instytucją przeznaczoną do udostępniania czytelnikom — różnymi sposobami — książek i innych dokumentów. Biblioteki tak rozumiane mogą być własnością społeczną lub prywatną; używa się także terminu „biblioteka" jak nazwy wszelkich księgozbiorów: prywatnych, podręcznych księgozbiorów w różnego rodzaju instytucjach itd. Niektóre biblioteki gromadzą — wbrew swojej nazwie (od greckiego biblion — książka i theke — składnica) nie tylko książki, lecz i inne dokumenty, głównie graficzne. W dziale rękopisów biblioteki znajdują się oprócz książek rękopiśmiennych również rękopisy prywatne, nie powielane; w dziale grafiki niekiedy ryciny oryginalne (nie reprodukcje), a w niektórych bibliotekach również dokumenty niegraficzne, np. płyty gramofonowe, taśmy magnetofonowe, filmy itp. Odnosi się to szczególnie (ale nie tylko) do bibliotek zakładów przemysłowych i innych ośrodków gospodarki, oraz do niehumanistycznych bibliotek naukowych specjalnych, które pod niejednym względem upodabniają się dziś do ośrodków informacji. Ośrodki informacji gromadzą (i udostępniają) wszelkiego rodzaju dokumenty przydatne do działalności naukowej, technicznej i gospodarczej, a więc książki (w szerokim znaczeniu tego słowa), dokumenty oglądowe i słuchowe oraz dokumenty piśmiennicze nie powielone, takie jak: sprawozdania z badań, referaty, streszczenia obszerniejszych tekstów, tłumaczenia obcojęzycznych artykułów — w postaci maszynopisów, odbitek fotograficznych i innych, mikrofilmów itp. Innymi zbiornicami dokumentów są archiwa i muzea. .Archiwum gromadzi zasadniczo akta urzędowe (rękopisy i maszynopisy) powstające w toku działalności zarówno instytucji państwowych i społecznych, jak i prywatnych (np. drukarń). Akta te dostają się do archiwum, gdy już uległy przedawnieniu i straciły swe zasadnicze, praktyczne znaczenie. Oprócz archiwów gromadzących akta z terenu całego państwa lub regionu są i archiwa poszczególnych instytucji. W skład materiałów archiwalnych wchodzą czasem i rękopisy nie urzędowe, lecz związane z działalnością publiczną ich autorów i adresatów, a czasem "26 i inne dokumenty, np. taśmy filmowe, fotografie, płyty itp. Użytkownikami archiwów są głównie uczeni i urzędnicy. Muzea gromadzą wszelkie obiekty, w których utrwalone zostały ślady dawnej i współczesnej kultury, a także wytwory natury, zebrane przez uczonych w specjalne kolekcje i świadczące o rozwoju przyrody, tj. dokumenty w najszerszym znaczeniu tego słowa. Obiektami muzealnymi mogą być dzieła sztuki, przedmioty codziennego użytku, narzędzia pracy, broń, monety, modele budynków, kolekcje minerałów lub motyli itp. Mogą być nimi (choć nie są dla zbiorów muzealnych typowe) także książ-Tri i inne dokumenty piśmiennicze. Muzeum może gromadzić różnego rodzaju obiekty lub też wybrany ich rodzaj czy rodzaje. Z muzeów korzysta szeroka publiczność, zaś uczeni wykorzystują zbiory muzealne jako obiekty badawcze. 9. NAUKA O KSIĄŻCE A DYSCYPLINY POKREWNE Jak widzimy, nauka o książce łączy się z wieloma różnymi dyscyplinami, szczególnie jednak bliskie jest jej pokrewieństwo z tymi, z którymi łączy ją wspólny — ściślej: częściowo wspólny — przedmiot; są to: informacja naukowa i prasoznawstwo. BIBLIOLOGIA A INFORMACJA NAUKOWA Dyscyplina, którą nazwaliśmy tu informacją naukową, nie ma jeszcze ostatecznie ustalonej nazwy. Dawniej nazywano ją dokumentacją, dzisiaj używa się — oprócz przyjętego przez nas — określeń: informacja i dokumentacja, informatyka, informatologia. Termin wybrany przez nas (z przyczyn, na których wyjaśnienie nie ma tu miejsca) nie jest szczęśliwy? gdyż jest wieloznaczny, toteż należy pamiętać, iż w tym miejscu używamy go na określenie dyscypliny naukowo-praktycznej, nie zaś na określenie praktycznej działalności informacyjnej. Współczesna nauka, technika, gospodarka i administracja wymagają stałej wymiany informacji między poszczególnymi badaczami i ośrodkami badawczymi, między różnymi dyscyplinami naukowymi, nauką a wszelkimi dziedzinami praktycznej działalności społecznej oraz między poszczególnymi dziedzinami tej działalności. Jest przy tym konieczne, by informacje przekazywane były szybko, aby były one trafne, tj. by jak najściślej odpowiadały potrzebom odbiorców, aby były kompletne, tj. by nic, co może być potrzebne odbiorcy, nie zostało pominięte, i aby nie przekazywano odbiorcy informacji zbędnych. Aby tym wymaganiom stało 27 się zadość, działalność informacyjna musi być zaprojektowana w sposób naukowy: oto przyczyna powstania informacji naukowej. Początkowo sądzono, że idzie głównie o gromadzenie, porządkowanie i rozpowszechnianie dokumentów wszelkiego rodzaju i informacji o nich {stąd termin „dokumentacja"), z czasem jednak zaczęto coraz jaśniej zdawać sobie sprawę, że w procesie przekazywania informacji rzeczą najważniejszą jest nie sam dokument, lecz wiadomości (dane) w nim zawarte. Opanowanie ogromnej ilości powstającej dzisiaj wiedzy możliwe jest tylko, przy zastosowaniu mechanizacji i automatyzacji. Wykorzystanie maszyn elektronicznych (komputerów) w procesie przekazywania wiedzy stało się więc dla działalności informacyjnej momentem przełomowym; jest ono przedmiotem osobnej dyscypliny naukowo-praktycznej, informatyki, nader blisko spokrewnionej (a niekiedy wręcz indentyfikowanej) t. informacją naukową. Proces przekazywania zainteresowanemu odbiorcy potrzebnych mu •danych lub informacji o dokumentach dane te zawierających nazywamy procesem informacyjnym, zaś zespół środków służących do realizacji tego procesu — systemem informacyjnym. Informacja naukowa zajmuje się projektowaniem systemów informacyjnych, badaniem skuteczności ich działania i projektowaniem ich •usprawniania. Dla zrozumienia stosunku zachodzącego między bibliologią a informacją naukową konieczne jest pewne minimum wiedzy o procesie informacyjnym i o procesie rozpowszechniania książki, będziemy więc musieli je tutaj1 podać, mimo że wchodzące tu w grę elementy procesu rozpowszechniania będą jeszcze nieco bliżej omawiane w rozdziałach o bibliografii i bibliotekoznawstwie. Po zapoznaniu się z tymi rozdziałami należy więc do niniejszego rozdziału raz jeszcze powrócić, by go lepiej zrozumieć. Zatrzymamy się jedynie nad problematyką tzw. dokumentacyjnych systemów informacyjnych, tj. tych, za których pośrednictwem przekazuje się informacje o dokumentach (a także same dokumenty). Pominiemy natomiast tzw. systemy faktograficzne, przekazujące użytkownikowi same ¦dane, gdyż wiedza o nich nie jest dla naszych celów niezbędna. Proces informacyjny, realizowany za pośrednictwem dokumentacyjnego systemu informacyjnego, przebiega następująco. Najpierw trzeba zgromadzić dokumenty zawierające dane, które mogą być potrzebne użytkownikom systemu. Dalej dokumenty te zostają poddane analizie, tj. zostaje z nich wydobyta ich najistotniejsza treść. Treść ta musi zostać „przetłumaczona" na tzw. język informacyjny, tj. wyrażona zespołem słów, z których każde odpowiada ściśle jednemu tylko pojęciu (języki naturalne nie mają tej właściwości). Powstaje w ten sposób zespół dokumentów pochodnych (każdy z nich odpowiada dokumentowi pierwot- 28 nemu), które zostają następnie uporządkowane i przechowane; jeśli zaś system jest zautomatyzowany, to zawartość owych dokumentów pochodnych zostaje zakodowana, tj. wyrażona przy pomocy znaków zrozumiałych dla maszyny elektronicznej, i przechowana w tzw. pamięci maszyny (np. na taśmie magnetycznej). Pragnąc uzyskać potrzebne mu dane, użytkownik kieruje do systemu zapytanie, sformułowane zazwyczaj w języku naturalnym. Gdyby zarówno charakterystyki treściowe dokumentów, zmagazynowane w systemie, jak i zapytania użytkowników pozostały wyrażone w języku naturalnym, który nie jest ścisły (np. kilku .słowom odpowiada jedno pojęcie, i odwrotnie), spowodowałoby to zbyt duże zakłócenie procesu informacyjnego: użytkownik otrzymywałby informacje niekompletne, a zarazem otrzymywałby informacje o dokumentach, które nie są mu potrzebne. Toteż zapytanie użytkownika musi zostać „przełożone" na język informacyjny stosowany w systemie i ewentualnie wyrażone znakami zrozumiałymi dla komputera, po czym następuje wyszukiwanie informacji: tekst zapytania informacyjnego zostaje porównany z tekstami dokumentów pochodnych zmagazynowanych w systemie; dokumenty, których treść odpowiada treści pytania, zostają wybrane i dostarczone użytkownikowi. Dopiero gdy użytkownik otrzyma trafną i pełną informację, proces informacyjny jest zakończony. Proces informacyjny, naszkicowany tu w maksymalnym uproszczeniu, z pominięciem wielu jego istotnych elementów, jest w rzeczywistości 0 wiele bardziej skomplikowany. Dla realizacji procesów informacyjnych konieczne jest budowanie złożonych systemów informacyjnych, obejmujących różnorodne elementy tak materialne (dokumenty, urządzenia techniczne, ludzie), jak i intelektualne (zasady organizacyjne, metody działania realizatorów systemu, języki informacyjne, programy działania komputerów), w rozmaity sposób ze sobą powiązane i współdziałające. Podobieństwa między procesem informacyjnym a procesem rozpowszechniania książki przez biblioteki i rozpowszechniania informacji o książce przez bibliografie rzucają się w oczy. Biblioteka gromadzi książki 1 inne dokumenty, opracowuje je (m. in. sporządzając katalogi rzeczowe, co wymaga analizy treści książek i zastosowania systemu klasyfikacyjnego, będącego odpowiednikiem języka informacyjnego), przechowuje zarówno książki, jak i przyporządkowane im dokumenty pochodne (karty katalogowe), odpowiada na pytania czytelników (informacja biblioteczna) i udostępnia swe zbiory. Sporządzając spis bibliograficzny, trzeba dobrać książki i inne dokumenty, które mają być zarejestrowane, przeprowadzić ich analizę, opisać je i nadać opisom pewien układ (te dwie czynności odpowiadają wyrażaniu cech książki w języku informacyjnym), wreszcie wykonać spis (a więc jakby zmagazynować w nim informacje o książkach) i udostępnić go; przy zastosowaniu komputerów można też sporzą- 29 •dzać spisy bibliograficzne w odpowiedzi na żądanie (zapytanie informacyjne) użytkownika. Nasuwa się więc przypuszczenie, że proces rozpowszechniania książki jest po prostu procesem informacyjnym (tym bardziej że zarówno księgarnie, jak i biblioteki rozpowszechniają dziś także do-iaimenty nie będące książkami, a bibliografie je rejestrują), zaś biblioteki i ich sieci, jak również instytucje, gdzie opracowuje się bibliografie — rodzajami systemów informacyjnych. Biorąc ponadto pod uwagę, że informacji naukowej nie są obce również i zagadnienia reprografiii (powielania celem udostępniania), i użytkowania dokumentów (badanie potrzeb użytkowników i badanie wykorzystania rozpowszechnionych informacji), oraz że książka jest rodzajem dokumentu, można dojść do wniosku, że Taibliologia wchodzi w zakres informacji naukowej jako jej część. Jednakże w świetle potrzeb, których zaspokajanie jest celem informacji naukowej i zadań, które ona sobie stawia, wniosek ten okazuje się mylny. W rozumieniu informatologicznym terminem „informacja" określa się wprowadzenie do świadomości odbiorcy nie jakiejkolwiek treści, lecz tzw. danych, inaczej: wypełnienie luk wiedzy odbiorcy po to, by mógł on rozwiązać jakiś problem naukowy lub związany z jego pracą zawodową. Aby pojęciem „informacja" objąć również percepcję książki, trzeba zakres tego pojęcia rozszerzyć poza granice, jakie mu informacja naukowa wyznacza. Informacja naukowa zajmuje się bowiem systemami informacyjnymi przekazującymi wiedzę, zaś książka nie jest wyłącznie instrumentem nauki i takich dziedzin praktyki społecznej, jak gospodarka, administracja czy wojskowość. Przy tym bibliologia zajmuje się zasadniczo książką, inne zaś dokumenty pojawiają się tylko na niektórych terenach jej problematyki, informacja naukowa natomiast wychodzi również i poza dokument, ku informacji faktograficznej. Krąg odbiorców książki jest szerszy niż krąg użytkowników informacji. Również problematyka produkcji książki wychodzi daleko poza zagadnienia reprografii, zaś zagadnienia czytelnictwa nie mieszczą się w zakresie badań nad użytkownikami informacji. Nie ulega natomiast wątpliwości, że zakresy bibliologii i informacji naukowej częściowo się pokrywają. Biblioteka istotnie jest systemem informacyjnym, ale nie tylko, bibliografia projektuje procesy informacyjne, ale nie wyłącznie, informacja naukowa zajmuje się również i niektórymi problemami książki. Podsumowując te rozważania, stwierdzamy, że informacja naukowa zajmuje się procesem przekazywania danych tak za pośrednictwem dokumentu, jak i bez tego pośrednictwa, natomiast bibliologia bada książkę jako narzędzie przekazywania tekstu i wszystkie związane z nią procesy; informacja naukowa interesuje się wszelkimi rodzajami dokumentu, 30 byle miały one wspólny cel: usprawnienie rozwoju nauki, techniki, gospodarki i administracji, natomiast bibliologia koncentruje się na jednym tylko — choć szeroko pojmowanym — rodzaju dokumentu, ale niezależnie od celów, jakim on służy; informacja naukowa jest dyscypliną naukowo-praktyczną, prowadzone w jej obrębie badania teoretyczne (np. badania potrzeb użytkowników) podporządkowane są bezpośrednio potrzebom projektowania, natomiast bibliologia obejmuje problematykę zarówno teoretyczną (do której zaliczamy i zagadnienia historyczne), jak i praktyczną. Czy istnieje możliwość połączenia obu dycyplin w jedną? W chwili obecnej byłby to zabieg sztuczny i niecelowy, nie można jednak wykluczyć, że stanie się to w przyszłości. Konieczna jest natomiast współpraca obu dyscyplin i wzajemne wykorzystywanie przez nie wyników swych, badań. BIBLIOLOGIA A PRASOZNAWSTWO * Zakres prasoznawstwa bywa ujmowany dwojako. Obejmuje on zagadnienia albo samej prasy, albo w ogóle środków informacji masowej, przez które rozumie się wszelkie sposoby przekazywania ludziom informacji o bieżących wydarzeniach zachodzących w świecie, o aktualnych poglądach naukowych, prądach kulturalnych, ideologicznych i politycznych, a więc oprócz właściwej prasy — radio, telewizję i informację filmową (kroniki filmowe), te środki, których „warunkiem funkcjonowania jest twórczość dziennikarska" (M. Kafel). Środki te mają więcej odbiorców niż książka (w znaczeniu potocznym tego słowa) i są dzisiaj najpotężniejszym narzędziem oddziaływania na świadomość społeczeństwa. Ten właśnie niezmiernie ważny fakt społeczny powołał prasoznawstwo do życia. Badania prasoznawcze obejmują swym zasięgiem: twórców prasy: dziennikarzy, pracowników wydawnictw i drukarzy,, jak również te grupy polityczne, kulturalne itd., które dysponują pracą dziennikarzy, działalność twórców prasy: tok pracy dziennikarskiej (np. zbieranie informacji) i redakcyjnej, działalność wydawnictw prasowych w aspekcie organizacyjnym i ekonomicznym, a poniekąd i produkcję techniczną; wytwory tej działalności (treść tekstów prasowych oraz zawartość dzienników i czasopism, postać zewnętrzną publikacji, rozmieszczenie tekstów w numerze i ich ukształtowanie graficzne) w ich funkcji, którą jest specyficzne oddziaływanie na czytelnika, oraz typologię środków informacji masowej; rozpowszechnianie prasy, jej czytelnictwo i wpływ na publiczność prasową. 31 Prasoznawstwo bada tak historię, jak i stan współczesny tych wszystkich zjawisk, a więc podobnie jak nauka o książce rozpatruje iswój przedmiot we wszystkich aspektach. Dostrzegamy wyraźną analogię między kierunkami badawczymi obu dyscyplin. W obu wypadkach w grę wchodzą zarówno wytwory, jak procesy wytwarzania, obiegu społecznego i użytkowania oraz ludzie: twórcy, odbiorcy i pośrednicy. Jeśli przyjmiemy pogląd, że prasoznawstwo jest nauką o wszystkich środkach informacji masowej, to zakresy dyscyplin będą się krzyżować, bo nie wszystkie środki masowej informacji są książkami. Gdy wszakże przyjmiemy, że prasoznawstwo zajmuje się tylko prasą we właściwym znaczeniu słowa, to — uważając wszelkie wydawnictwa periodyczne za rodzaje książki — musimy uznać tę dyscyplinę za część nauki o książce. Przy takim pojmowaniu prasoznawstwa zakres zagadnień prasoznawczych-wychodzących poza bibliologię jest wąski i dałby się zlikwidować przez włączenie do procesu wytwarzania prasy (obejmującego zespół działań redakcyj no-wydawniczych) również procesu powstawania tekstu dziennikarskiego (np. reportażu lub komentarza politycznego). Aby jednak nie rozstrzygać arbitralnie problemu, który na obecnym etapie rozwoju nauki wciąż jeszcze pozostaje otwarty, traktujemy prasoznawstwo jako dyscyplinę pokrewną, której zakres w większej części pokrywa się z zakresem badań księgoznawczych. Można przypuszczać, że w przyszłości obie te dziedziny wiedzy ostatecznie się zespolą. 10. OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA NAUKI O KSIĄŻCE Aby zakończyć naszą charakterystykę bibliologii, musimy odpowiedzieć sobie jeszcze na dwa pytania: jakie jest miejsce nauki o książce wśród innych dyscyplin naukowych oraz czym się różni problematyka bibliologiczna od zasobu praktycznych wiadomości, potrzebnych pracownikowi książki do wykonywania swego zawodu. Zarówno w jednej, jak i w drugiej kwestii musimy się znów odwołać do teorii nauki. MIEJSCE BIBLIOLOGII W OGÓLNEJ KLASYFIKACJI NAUK Wiemy już, co należy rozumieć przez klasyfikację nauk. Dyscypliny naukowe można ujmować w grupy na podstawie rozmaitych kryteriów, toteż nie opracowano dotąd jakiegoś jednolitego, powszechnie obowiązującego systemu klasyfikacyjnego. Spośród różnych podziałów nauki na grupy dyscyplin wybieramy trzy, potrzebne do scharakteryzowania nauki 0 książce: podział na nauki przyrodnicze i humanistyczne, historyczne 1 tzw. nomologiczne oraz teoretyczne i praktyczne. Podziały te krzyżują 32 się, gdyż każdy z nich oparty jest na nieco innym kryterium, toteż wśród nauk społecznych znajdujemy takie, w których współistnieje problematyka historyczna i nomologiczna, teoretyczna i praktyczna. Nauki przyrodnicze mają za przedmiot zjawiska i procesy przyrody, natomiast przedmiotem nauk humanistycznych (zwanych też społecznymi) jest człowiek jako istota społeczna, jego działania i — po części — wytwory. Oba dalsze spośród wyżej podanych podziałów nauki występują zarówno na terenie nauk przyrodniczych, jak i społecznych, omówimy je jednak jedynie w odniesieniu do nauk społecznych, gdyż tylko te nas tu interesują. Nauki historyczne wyróżniają się wśród innych nauk społecznych tym, że teren ich badań leży w przeszłości (włącznie z przeszłością najnowszą,'Współczesną nam) oraz tym, że biorą za przedmiot badania konkretne grupy społeczne i jednostki, instytucje, wydarzenia, procesy, wytwory rzemiosła, przemysłu czy sztuki itp., słowem — zjawiska jednostkowe. Jednym zadaniem tych nauk jest rekonstrukcja dokonanych faktów, która — jeśli ma być pełna — musi objąć również wyjaśnienie, jak one powstały oraz jakie były przyczyny i skutki ich istnienia. Odtworzenie poszczególnych faktów prowadzi do badania większych zespołów faktów połączonych związkiem przyczynowo-skutkowym lub do siebie podobnych (np. oprócz poszczególnych drukarzy i drukarń polskich XVI wieku poznajemy drukarstwo polskie tego okresu jako całość); poznanie całego kompleksu pozwala pełniej wytłumaczyć pojedynczy fakt historyczny. Drugim zadaniem nauk historycznych jest poznanie prawidłowości, przejawiających się w procesach historycznych. Prawidłowości te nie mają przeważnie charakteru powszechnie działających praw, lecz występują jedynie w określonych uwarunkowaniach czasowo-przestrzennych; nazywamy je generalizacjami historycznymi. Do dyscyplin historycznych należą: historia polityczna i gospodarcza, historia sztuki, nauki i techniki, literatury itd. Drugą grupę nauk społecznych tworzą te, których przedmiotem zainteresowania są mniej lub bardziej ogólne prawa rządzące rzeczywistością społeczną oraz ogólne typy zjawisk społecznych. Dyscypliny te nie mają jakiejś jednej, powszechnie używanej nazwy. Nazywa się je nomologicz-nymi (od greckiego nomos — prawo), teoretycznymi lub jeszcze inaczej; wybraliśmy pierwszy z tych terminów, zaś określenia „nauki teoretyczne" używać będziemy w innym znaczeniu. Konkretnymi zjawiskami, procesami itp. nauki nomologiczne zajmują się tylko po to, by wydobyć z nich ogólne prawo lub wyabstrahować z nich cechy typowe. Jako przykłady możemy wymienić ekonomię polityczną i socjologię. Nauki historyczne różnią się od nomologicznych tym, że zajmują się poznawaniem faktów jednostkowych ze względu na nie same, zaś ustala- 33 ne przez nie prawidłowości oraz typy zjawisk społecznych odnoszą się tylko do wąskich środowisk i okresów dziejowych. Rozpatrując różnicę między naukami teoretycznymi a praktycznymi, spotykamy się niekiedy z mniemaniem, że nauki praktyczne różnią się od teoretycznych odmiennym celem: dyscypliny praktyczne służą praktyce, teoretyczne nie. W istocie jednak również nauki teoretyczne służą — bezpośrednio lub pośrednio — praktyce. Wobec tego za kryterium, na podstawie którego jedne dyscypliny naukowe włączamy do grupy nauk teoretycznych, inne — do praktycznych, bierzemy nie ich cel, lecz charakter ich przedmiotu. Przedmiotem dyscyplin teoretycznych jest rzeczywistość już istniejąca, natomiast przedmiot nauk praktycznych obejmuje projekty urządzeń, przedmiotów materialnych, czynności, norm postępowania, struktur organizacyjnych (lub projekty ulepszeń już istniejących przedmiotów, czynności itd.), które dopiero mają powstać dla zaspokojenia potrzeb człowieka; innymi słowy: dyscypliny praktyczne zajmują się tworzeniem projektów. Jako przykład nauki teoretycznej można przytoczyć każdą z wyżej wymienionych nauk społecznych (historycznych i nomologicz-nych), jako przykłady dyscyplin praktycznych pedagogikę, częściowo ekonomię, po większej części prawoznawstwo, wszystkie nauki techniczne, w dużej części medycynę. Nauki praktyczne zajmują się tworzeniem projektów (projektowaniem). Projektowanie nie byłoby możliwe bez poznania teoretycznego i na nim się opiera. Aby stworzyć projekt, trzeba najpierw szczegółowo ustalić potrzeby, których zaspokojenie jest celem realizacji projektu, a te wynikają z opisu, uogólnienia i oceny stanu istniejącego. Budulcem, z którego konstruuje się projekt, jest wiedza o dotychczasowym stanie rzeczy: zarówno właściwości elementów składowych tego stanu, jak i występujące w nim ogólne prawidłowości, które w procesie projektowania poddane zostają konkretyzacji (zostają zastosowane do konkretnego materiału i w konkretnej sytuacji). Jest cechą charakterystyczną nauk praktycznych, iż biorą one materiały do budowania projektów z reguły nie z jednej, lecz z różnych dyscyplin teoretycznych, jak również z innych dyscyplin praktycznych. Celem projektu jest wprowadzenie w istniejącym stanie zaplanowanych zmian, zaś przewidywanie, że jeśli się coś uczyni, to nastąpi pożądany skutek, opierać się może tylko na poznaniu już istniejących ogólnych powiązań przyczynowo-skutkowych. W oparciu o stwierdzone w wyniku badania stanu aktualnego konkretne fakty i ogólne prawidłowości określamy możliwość realizacji projektu. Choć dobrze opracowany, projekt zawsze można nazwać konkretnym, gdyż składa się on ze ściśle określonych elementów, które są ze sobą w ściśle określony sposób powiązane i tworzą określony układ, to jednak auki o książce... 34 może on być zarazem ogólny względem swoich realizacji. Przedmiotem projektowania może być np. nowy typ układu biliograficznego; powstaje wtedy projekt ogólny, który podlega dalszej konkretyzacji, gdy się na jego podstawie opracowuje klasyfikacje piśmiennictwa z poszczególnych dziedzin nauki. W nieco odmiennym sensie można nazwać ogólnym projekt organizacji określonego typu biblioteki: jest on przeznaczony do wielokrotnej realizacji, jednak poszczególne jego realizacje będą w szczegółach różnić się między sobą z powodu odmienności konkretnych warunków, w których działają poszczególne placówki biblioteczne. Spotykamy jednak i projekty całkowicie konkretne, przeznaczone bądź do seryjnej, bądź do jednorazowej realizacji. Przykładem drugiego przypadku może być projekt organizcji dużej biblioteki, w którym uwzględniono warunki i możliwości finansowe, kadrowe i techniczne, jakimi będzie się dysponować przy jego realizacji; zasługuje on — rzecz jasna — na nazwę projektu naukowego tylko wtedy, gdy wprowadza nowe rozwiązania organizacyjno-techniczne i opracowany jest w "oparciu o wyniki badań bibliotekoznawczych. Wiedza teoretyczna jest materiałem, z którego tworzy się projekt, natomiast sam proces projektowania (i jego wynik) uzależniony jest nie tylko od wiedzy, lecz również od inwencji twórczej, pomysłowości i wyobraźni projektanta. Poprawność projektu sprawdza się w pierwszej realizacji, natomiast dalsza, seryjna czy masowa realizacja jest już działaniem nie naukowym, lecz zawodowym, gdyż nie ma charakteru twórczego. Zagadnienia związane z budowaniem projektów nazywać będziemy w dalszym ciągu skryptu — dla odróżnienia ich od spraw czysto praktycznych, zawodowych — problemami naukowo-praktycznymi. Ustalenia te zastosujemy obecnie do Aauki o książce. Przede wszystkim stwierdzamy, że jest ona nauką humanistyczną. Książka bowiem, w odróżnieniu np. od maszyn, którymi interesuje się technika, jest zjawiskiem równocześnie techniczno-organizacyjnym i — dzięki treści, którą przekazuje, kulturalnym uwarunkowaniem swego powstawania i obiegu oraz dzięki temu, że oddziałuje bezpośrednio na świadomość, a nie na byt materialny człowieka (na który wpływa tylko pośrednio) — zjawiskiem humanistycznym. Następnie stwierdzamy, że bibliologia — o ile bada produkcję i rozpowszechnianie książki — jest nauką historyczną, w tym zakresie nie zajmuje się bowiem (i nie może się zajmować) ustalaniem ogólnych, abstrakcyjnych praw; ustala jedynie pewne prawidłowości występujące w życiu książki w poszczególnych epokach i środowiskach (ze współczesnością włącznie) i typowe cechy książki oraz instytucji z nią związanych w różnych miejscach i czasach, a do swoich zasadniczych zadań zalicza rekonstruowanie jednostkowych faktów wchodzących w skład 35 procesów bibliologicznych. Natomiast problematyka socjologiczna i psychologiczna, występująca — jak wiemy — głównie w badaniach nad użytkowaniem książki, wprowadza bibliologię również na teren nauk nomo-logicznych (gdyż socjologia i psychologia zajmują się badaniem ogólnych praw i typów). Nie i^lega więc wątpliwości, że skoro bibliologia bada pewien fragment już istniejącej rzeczywistości, jest ona nauką teoretyczną. Ale nie tylko. Jest również nauką praktyczną. Książka jest — jak wiemy — narzędziem w ręku człowieka. W rozwoju cywilizacji tak ona, jak i związane z nią instytucje i procesy wciąż są zmieniane i udoskonalane. Wynika stąd, że w zakres problematyki księ-goznawczej musi wchodzić również projektowanie nowych przedmiotów (nowych postaci książki, urządzeń służących do jej rozpowszechniania itd.), czynności (sposobów organizowania procesu wydawniczego czy bibliotecznego, metod propagandy czytelnictwa itd.), strukur organizacyjnych (np. różnego rodzaju sieci bibliotecznych czy bibliotek określonego typu). Tym właśnie projektowaniem — w oparciu o poznanie tak dotychczasowego stanu życia książki, jak i aktualnego stanu innych dziedzin życia społecznego tudzież osiągnięć różnych innych dyscyplin naukowych, m. in. pewnych nauk technicznych — zajmuje się bibliologia jako nauka praktyczna. Problematyka naukowo-praktyczna pojawia się w nauce o książce tam, gdzie występują sprawy od nas zależne, takie, które możemy kształtować. Działami bibliologii, w których dominuje problematyka naukowo-praktyczna, są więc: wiedza o wydawnictwach, księgarniach i bibliotekach współczesnych i ich działalności, w przeważającej części bibliografia (zagadnienia metodyki bibliograficznej) i częściowo czytelnictwo — jeśli przedmiotem badań są projekty organizowania i rozwijania czytelnictwa. Charakter teoretyczny ma cała problematyka książki dawnej, zagadnienia książki współczesnej ujęte w aspekcie historycznym (np. rozwój bibliotek w ostatnim dziesięcioleciu) i przeważająca część problematyki czytelnictwa. Czytelnictwo bowiem to dziedzina życia książki współczesnej, która w dużym, stopniu rozwija się niezależnie od nas, spontanicznie, pod wpływem różnorodnych, nie znanych nam czynników, które dopiero wymagają zbadania. Tak więc w badaniach nad wszystkimi trzema procesami bibliologicz-nymi występuje — i to również w odniesieniu do książki współczesnej — zarówno problematyka teoretyczna (historyczna bądź nomologiczna), jak i praktyczna. W pracach nad książką współczesną, gdzie badania teoretyczne (w przyjętym tu rozumieniu tego terminu) podejmowane są specjalnie po to, by ich wyniki natychmiast — i często przez tego samego badacza lub zespół badawczy — zostały wykorzystane jako materiał do projektowania ulepszeń, odddzielanie obu tych typów problematyki nauko- 36 wej jest najzupełniej zbędne. Szczególnie wyrazistym tego przykładem jest przypadek, gdy badamy wprowadzoną już do praktycznego użytkowania realizację projektu celem jego oceny i dla ewentualnego poddania go modyfikacjom. Są to w gruncie rzeczy badania teoretyczne, jednakże traktujemy je jako ostatni etap naukowo-praktycznego postępowania badawczego. Niesłuszny byłby więc pogląd, że badania nad książką należałoby prowadzić w ramach dwóch odrębnych dyscyplin: historycznej i praktycznej, obejmującej zagadnienia książki współczesnej. Przeciw takiemu stanowisku przemawia — oprócz wyżej przedstawionego względu — również i to, że oddzielenie historycznej problematyki księgoznawczej od praktycznej w dużym stopniu wyjałowiłoby tę ostatnią, pozbawiłoby ją wielu treści humanistycznych, zawęziło pole widzenia zarówno badacza książki, jak i studenta bibliotekoznawstwa. Zabieg ten nie przyniósłby więc naszej dyscyplinie żadnych korzyści. BIBLIOLOGIA A PRAKTYCZNA WIEDZA PRACOWNIKA KSIĄŻKI Pozostaje nam do wyjaśnienia jeszcze jedna .sprawa: rozróżnienie między bibliologią jako nauką (częściowo) praktyczną a praktycznymi umiejętnościami potrzebnymi pracownikowi książki do wykonywania zawodu. Weźmy przykład: bibliotekoznawstwo jest nauką, ale czy jest nią i bibliotekarstwo, rozumiane jako wiedza fachowa, tj. zasób umiejętności, przepisów, zasad, których znajomość potrzebna jest w pracy zawodowej bibliotekarza? Nie, choć wyznaczenie między nimi granicy nie jest łatwe, a niekiedy bywa wręcz niemożliwe. Wiemy już, że w odróżnieniu od badań naukowo-praktycznych, zmierzających do tworzenia rzeczy nowych, wiedza fachowa ma na celu wielokrotną realizację gotowych projektów. Ta różnica jest oczywista. Druga, równie ważna, polega na większym udziale myślenia uogólniającego w badaniach naukowych niż w realizacji reguł działania zawodowego. Tę różnicę omówimy nieco szerzej. Zasadniczą rolę we wszelkim myśleniu naukowym odgrywa operowanie abstrakcją (uogólnieniem). Abstrakcja polega na wydobyciu z konkretnego przedmiotu lub zjawiska cech ogólnych, właściwych wszystkim przedmiotom tego samego rodzaju. Występuje ona stale w naszym codziennym myśleniu, myślenie naukowe posługuje się nią systematycznie i metodycznie, w nim przede wszystkim występuje nie tylko tworzenie uogólnień, lecz i metodyczne operowanie nimi. Dlaczego? Między innymi (wszystkich tego przyczyn omówić tu nie możemy) dlatego, że aby poznać rzeczywistość, trzeba ujawnić związki występujące między poszczególnymi zjawiskami, w szczególności przyczyny zjawisk, a do tego konieczne jest wydobycie z poszczególnych zjawisk tych cech, które łączą je 37 z innymi, tych właściwości, poprzez które jedne przedmioty bądź procesy wpływają na inne. Operowanie uogólnieniami ma zasadnicze znaczenie we wszystkich dyscyplinach naukowych, również (wbrew pozorom) i w tych, które zajmują się badaniem zjawisk jednostkowych, a które nazwaliśmy historycznymi. W naukach tych uogólnienie pojawia się nie tylko przy tworzeniu generalizacji historycznych, ale i przy ustalaniu faktów jednostkowych; wtedy występuje ono nie w wynikach, lecz w samej metodzie badania. W tym miejscu interesuje nas głównie rola abstrakcji w naukach praktycznych, gdyż te właśnie dyscypliny najłatwiej pomylić z problematyką praktycznej działalności zawodowej. Przy projektowaniu posługujemy się zarówno wiedzą o konkretach, jak i ogólnymi pojęciami, relacjami (stosunkami) między nimi i modelami (modelem nazywamy układ elementów połączonych różnymi relacjami, przedstawiający jakiś fragment rzeczywistości w uproszczeniu, a więc w oderwaniu od konkretu). Do owych ogólnych pojęć i relacji dochodzimy, rzecz jasna, drogą uogólnienia wyników badań konkretnych jednostkowych przypadków; np. do obrazu potrzeb czytelniczych jakiegoś środowiska dochodzimy poprzez poznanie zainteresowań poszczególnych jego przedstawicieli, zaś zbadanie szeregu poszczególnych bibliotek może ujawnić ogólne zależności, zachodzące między organizacją i wyposażeniem biblioteki a efektami jej pracy. Ale również i operowanie wiedzą o konkretach wymaga myślenia uogólniającego, gdyż rozważamy je nie ze względu na nie same, lecz ze względu na te ich cechy, które decydują o przydatności danego konkretu dla naszego projektu; wyróżnianie tych cech i odrywanie ich od konkretnego przedmiotu — to już proces abstrahowania. Tak jest np. w przypadkach, gdy projektujemy wykorzystanie w bibliotece nowoczesnych urządzeń technicznych celem zautomatyzowania jej działania. Proces konstruowania projektu polega na operowaniu wiedzą ogólną i szczegółową, zestawianiu i kombinowaniu poszczególnych jej składników, dopóki nie znajdzie się układu, który uznać można za najlepszy. Obecnie możemy już spróbować wyjaśnić różnicę między bibliologią jako nauką praktyczną a zasobem praktycznych wiadomości i umiejętności pracownika książki. Polega ona na tym, że bibliolog uogólnia doświadczenia i problemy zawodowe pracowników książki, prowadzi metodyczne badanie nad możliwościami wprowadzania na drodze książki do czytelnika coraz dalszych usprawnień i usprawnienia te projektuje, stawia zagadnienia mniej lub bardziej ogólne i daje na nie teoretycznie uzasadnione odpowiedzi, tworzy ogólnie obowiązujące reguły działania zawodowego, natomiast praktyczny pracownik książki przejmuje wyniki tych badań ujęte jako dyrektywy działalności zawodowej i realizuje je. Ponieważ nie two- 38 rzy on projektów, lecz wciela je w życie, nie ma on potrzeby operowania uogólnieniem tak często, jak projektujący badacz. Na marginesie wypada jeszcze zaznaczyć, że wśród reguł normujących przebieg pracy z książką i czytelnikiem znajduje się wiele przepisów, dla których ustanowienia nie trzeba wcale badań naukowych; wystarczy znajomość rzeczy i zdrowy rozsądek. Sama działalność zawodowa, tj. realizacja reguł, jest materiałem dla dalszej pracy badawczej bibliologia. Działalność zawodowa pracowników książki, choć nie ma w zasadzie charakteru naukowego, może zawierać elementy naukowego myślenia. Jeśli np. bibliotekarz wprowadza do swego warsztatu pracy pewne usprawnienia, które uprzednio zaprojektował, jeśli kierownictwo resortu projektuje udoskonalenie pracy sieci bibliotecznej sobie podległej i realizuje je, to zabiegi takie przybliżają się swym charakterem do działalności naukowej. Mówiąc ściślej, mamy wtedy do czynienia z działalnością racjonalizatorską. Im większy jest w takich wypadkach udział myślenia uogólniającego, im bogatszy jest zaczerpnięty z obserwacji lub lektury materiał i im więcej ogólnych prawidłowości umie racjonalizator z niego wydobyć, tym bardziej działalność jego przybiera charakter naukowy. Dlatego właśnie stwierdziliśmy wyżej, że nie da się wyznaczyć ostrej granicy między bibliotekoznawstwem a bibliotekarstwem. Nie ma wyraźnej granicy między nauką praktyczną a racjonalizatorstwem. Słusznie więc nazywamy bibliotekarza, który w swej pracy zawodowej wychodzi poza ciasne szranki własnego warsztatu pracy, orientuje się w ogólnych problemach działalności bibliotecznej i sam takie problemy stawia, uogólnia własne doświadczenia, zestawia je z cudzymi i uzyskane w ten sposób wnioski wykorzystuje do usprawnienia pracy we własnej bibliotece — bibliotekarzem naukowym. Studia bibliotekoznawcze stawiają sobie za zadania kształcenie takich właśnie bibliotekarzy. Wypada jednak dodać, że przyswojenie sobie wiadomości z zakresu bibliotekoznawstwa i opanowanie praktycznych umiejętności bibliotekarskich jeszcze tu nie wystarczy; konieczne jest ponadto twórcze podejście do własnego warsztatu pracy. PROBLEMATYKA NAUKI O KSIĄŻCE A. PRODUKCJA KSIĄŻKI 1. UWAGI WSTĘPNE Problematyka produkcji książki jest złożona i różnorodna. Zgodnie z przyjętą przez nas systematyką bibliologii wyodrębniamy w niej zagadnienia produkcji książki współczesnej, a więc zagadnienia naukowo-prak-tyczne, i historię książki, sięgającą zresztą aż do współczesności i tu łączącą się z problematyką projektowania procesów wydawniczych. Powstanie książki współczesnej rozpoczyna się przy biurku autora i w wydawnictwie, a kontynuowane jest w drukarni, toteż można by podzielić problematykę produkcji na zagadnienia wydawnicze i drukarskie, i tak też zazwyczaj się czyni. Wreszcie, niezależnie od tych podziałów, można wyodrębnić w problematyce produkcji książki trzy kręgi zagadnień. Pierwszy z nich obejmuje problematykę techniki produkcji książki. Jego punktem centralnym jest warsztat drukarski (lub zespół maszyn i urządzeń służących do wytwarzania książek); w jego skład wchodzą: metodyka przygotowywania rękopisu do powielania (tzw. technika wydawnicza) i sposoby realizacji samego procesu powielania, jak również organizacja tych czynności. Odnosi się to zasadniczo i do procesu powielania (kopiowania) książki rękopiśmiennej, jednak w odniesieniu do przepisywania ksiąg rękopiśmiennych termin „technika produkcji" nie jest zazwyczaj używany. Drugi krąg obejmuje kształtujące się w procesie produkcji książki stosunki międzyludzkie, tj. procesy ekonomiczne, prawne, socjologiczne i organizacyjne, poprzedzające techniczny proces graficznego powielania tekstu i towarzyszące mu, z wyłączeniem zagadnień planowania i organizacji samego procesu technologicznego. Jest to więc problematyka wydawnicza nietechniczna. Ponieważ warsztat drukarski czy przedsiębiorstwo poligraficzne nie mogą działać bez człowieka, oba kręgi przecinają się: w technicznej i nie- 40 technicznej problematyce produkcji książki pojawiają się zagadnienia wspólne. Trzeci krąg obejmuje problematykę produkcji wydawniczej. Powstaje on wokół wytworów procesu produkcyjnego, a więc wyprodukowanej masy książek. Gotową książką zajmuje się — jak nam już wiadomo — bibliografia. Jednakże badacz produkcji wydawniczej (w odróżnieniu od bibliografa) nie zajmuje się opisywaniem poszczególnych książek i sporządzaniem ich spisów dla celów informacyjnych, lecz stara się odpowiedzieć na pytania: ile książek się wydaje, jakie książki są wydawane i jakie są przyczyny tego stanu rzeczy. Między badaniami tego rodzaju a wynikami działalności bibliograficznej istnieje zresztą ścisły związek, gdyż badacz produkcji wydawniczej czerpie materiały do swoich prac często właśnie ze spisów bibliograficznych, szczególnie z bibliografii narodowych. Współcześnie (a nie zawsze tak było) proces produkcji książki realizowany jest w dwóch odrębnych instytucjach: w wydawnictwie i drukarni. Wydawnictwo utrzymuje kontakt z autorem (względnie redaktorem naukowym, wydawcą) książki z jednej, drukarnią z drugiej strony, załatwia sprawy finansowe i prawne oraz ustala postać zewnętrzną książki, nadając tym ustaleniom postać wskazówek skierowanych do drukarni, wreszcie czuwa nad przebiegiem procesu technicznego, przekazuje gotową książkę do rozpowszechnienia tudzież propaguje ją. Drukarnia organizuje i przeprowadza druk (jest to ta sama rola, jaką wobec książki rękopiśmiennej spełniały skryptoria, tj. warsztaty, gdzie kopiści przepisywali książki) oraz prace introligatorskie. Wydawnictwo i drukarnia mogą tworzyć jedno przedsiębiorstwo lub też działać niezależnie od siebie. W drugim wypadku do technicznej działalności drukarni dołączają się» również sprawy ekonomiczne i prawne. Jak widzimy, wydawnictwo uczestniczy we wstępnej fazie produkcji technicznej (ustalanie postaci zewnętrznej książki), a w działalności drukarni pojawiają się' sprawy pozatechniczne, toteż podział problematyki produkcji książki na techniczną i nietechniczną nie pokrywa się z podziałem na zagadnienia wydawnicze i drukarskie. Przy omawianiu produkcji książki trzymać się będziemy podziału na zagadnienia naukowo-praktyczne i historyczne, zaś w obrębie tego — na zagadnienia techniki produkcji, problemy nietechniczne i problematykę produkcji wydawniczej, jednakże bez dbałości o ścisłe rozróżnianie tych pól badawczych, gdyż pokrywają się one często. Ale zanim do tego przejdziemy, musimy się jeszcze zastanowić, o ile sprawy związane z autorem tekstu wchodzą w zakres naszych zainteresowań. Biografia autora, pobudki kształtujące jego twórczość, psychologia aktu tworzenia dzieł naukowych czy literackich — to wszystko są zagadnienia nauki o literaturze, historii nauki i psychologii. Postać autora 41 pojawia się na bibliologicznym horyzoncie dopiero od chwili, gdy wchodzi on w styczność z producentem książki. Stosunek autora względem wydawcy tworzy problemy ekonomiczne i prawne, które dotyczą procesów publikacji tekstów, a zatem wchodzą w zakres księgoznawstwa. Zawód pisarza, a także tłumacza, ilustratora itp. jest częściowo przedmiotem badań bibliologii, częściowo zaś wchodzi w zakres zainteresowań socjologii życia literackiego czy środowisk artystycznych. Działalność stowarzyszeń autorów interesuje bibliologa o tyle, o ile dotyczy spraw wydawniczych. Tak więc problemy związane z autorem należą do tych obszarów badawczych, na których bibliologia bezpośrednio graniczy z historią literatury czy nauki i socjologią życia literackiego. Nauka o książce wykorzystuje wyniki badawcze tych dyscyplin, i odwrotnie. 2. KSIĄŻKA WSPÓŁCZESNA ZAGADNIENIA PRODUKCJI KSIĄŻKI WSPÓŁCZESNEJ Na obszarze zagadnień techniki produkcji książki spotykamy się z zastanawiającym zjawiskiem: oto badacz produkcji książki zajmuje się szczegółowo warsztatem i techniką pracy dawnych drukarzy,'nie uwzględnia natomiast tych samych spraw w odniesieniu do współczesnego przemysłu poligraficznego. Jak jest jego przyczyna? Do czasu tzw. rewolucji przemysłowej (druga połowa XVIII w.) produkcją dóbr materialnych zajmowali się głównie rzemieślnicy. Narzędzia i technika pracy poszczególnych rzemiosł nie były wprawdzie całkiem od siebie niezależne, lecz związki między nimi nie były jeszcze tak silne, by zachodziła potrzeba tworzenia odrębnego zespołu praktycznych dyscyplin naukowych, zajmujących się wytwórczością techniczną. Odnosi się to i do techniki drukarskiej, nie mówiąc już o technice produkcji książki rękopiśmiennej. Toteż technika produkcji książki do XVIII w. zdeterminowana była (choć oczywiście nie wyłącznie) własnym rozwojem wewnętrznym oraz podporządkowana społecznej funkcji książki. Po rewolucji przemysłowej, od XIX wieku, następuje stopniowe (choć nie zupełne) przekształcenie się rzemiosła w przemysł. Podstawowe rozwiązania techniczne stają się wspólne dla różnych gałęzi przemysłu, problematyka techniczna coraz bardziej się unifikuje (nie przestając, rzecz jasna, być różnorodna) i w związku z tym powstaje osobna grupa nauk praktycznych, zwana potocznie techniką. Maszynoznawstwo i inne nauki techniczne stopniowo wchłaniają w siebie znaczną część problematyki techniki produkcji książki, drugą jej część wchłania (dopiero w XX w.) nauka ¦42 0 organizacji pracy i przedsiębiorstw. Aparatura techniczna, jej cechy 1 funkcjonowanie są środkami do celu, którym jest realizacja społecznej funkcji książki, ale od czasu powstania techniki podporządkowanie tych środków temu celowi staje się coraz mniej uchwytne. Równocześnie zagadnienia techniczne uzyskują taki stopień specjalizacji, iż stają się niedostępne dla humanisty. Dlatego bibliolog uwzględnia w swych badaniach z zakresu techniki produkcji książki współczesnej tylko niektóre zagadnienia organizacji drukarstwa oraz proces przygotowywania rękopisu do druku, pozostawiając sprawy przemysłu poligraficznego technikom, choć pewien zasób wiedzy z tej dziedziny jest mu niezbędny do badań nad organizację procesu wydawniczego, rozmiarem i jakością produkcji wydawniczej oraz estetyką książki współczesnej. Zasób ten bibliolog przejmuje od specjalistów-techników w postaci gotowych wyników ich prac. Również i student bibliotekoznawstwa powinien posiadać pewną wiedzę w tym zakresie. Z zagadnień organizacyjnych drukarstwa wymienimy tylko kilka przykładów. Z zakresu organizacji pracy wymienimy harmonizację toku produkcji poligraficznej: idzie tu o koordynację poszczególnyfih działań (składania, łamania szpalt, druku, korekty, prac introligatorskich, a także prac w drukarni i wydawnictwie) w ten sposób, aby w tym samym czasie stanowiska robocze były równomiernie obciążone. Wymaga to szczegółowej kalkulacji, gdyż wspomniane działania nie mogą być wykonywane równie szybko, a ponadto czas ich trwania jest zależny od jakości produkowanych książek (np. składanie formuł matematycznych trwa dłużej niż składanie tekstu słownego). Zagadnieniem naukowym jest wypracowanie ogólnych zasad harmonizacji, tj. zaprojektowanie toku produkcji poligraficznej. Bardziej bibliologiczny charakter ma projektowanie organizacji ¦sieci drukarń z punktu widzenia ich roli w realizacji polityki wydawniczej państwa, tu bowiem wychodzimy już poza zakres właściwej techniki. Przykładem z dziedziny organizacji sieci przedsięborstw poligraficznych może być sprawa lokalizacji drukarń w państwie socjalistycznym, gdzie rozmieszczenie przedsiębiorstw na terenie kraju jest planowe. Rozmieszczenie terenowe drukarń jest w tych warunkach zależne nie tylko od czynników ekonomicznych, lecz i od programu rozwoju kulturalnego regionów. Zagadnieniem w pełni księgoznaiwczym jest natomiast zaprojektowanie wykorzystania nowoczesnych technik drukarskich, jak również reprograficznych, w toku procesu wydawniczego. Drugi kompleks zagadnień bibliologicznych z zakresu techniki produkcji książki współczesnej obejmuje tzw. technikę wydawniczą, tj. przygotowywania rękopisu (obecnie maszynopisu) do druku. Idzie tu o opracowanie rękopisu (maszynopisu) w ten sposób, by można z niego było odczytać zaprojektowany przez wydawcę kształt zewnętrzny książki (projekt 43 ten realizuje drukarnia). Projektowanie książki obejmuje takie elementy, jak: format, rodzaj papieru, technikę druku, krój i wielkość pisma, wielkość kolumny druku, jej kształt i usytuowanie na stronicy (marginesy), kompozycję karty tytułowej, postać graficzną okładki itp. Projekt uzasadniony jest rodzajem i przeznaczeniem książki oraz względami estetyki, dlatego redaktor książki współpracuje z grafikiem, wykonującym projekt okładki, ilustracje i ozdobniki. Zasadniczą funkcją kształtu zewnętrznego książki jest współdziałanie w procesie przyswajania sobie jej treści przez czytelnika określonej kategorii; inaczej proces ten przebiega u dorosłego niż u dziecka, inaczej — w krajach, gdzie oświata mas pracujących stoi na niskim poziomie — czyta przeciętny robotnik, a inaczej inteligent. Przy wyborze wielkości czcionki, typu ilustracji itd. trzeba te różnice uwzględnić. Trzeba też wziąć pod uwagę rodzaj i treść książki (książki naukowe, popularnonaukowe, poetyckie, albumy itd.); czy książka jest przeznaczona do masowego odbioru, czy będzie czytana w tramwaju, na plaży, słowem — w różnych okolicznościach życia codziennego, czy tylko za biurkiem, czy przeznaczona jest do czytania wyrywkowego (jak np. encyklopedie), czy też ciągłego, czy użytkowana będzie przez dłuższy czas, czy też przewiduje się dla niej krótki żywot — wszystkie te czynniki współdecydują o formacie, jakości papieru, rodzaju okładki, wyborze czcionek, kształcie kolumny, elementach, które wybiera się i układa w jedną całość właśnie w wydawnictwie. Podstawą wydawniczego ukształtowania książki są po części badania psychologiczne (np. nad tym, jaka długość wiersza najmniej rozprasza uwagę czytelnika) i socjologiczne (np. jakie ukształtowanie graficzne książki najbardziej przyciąga czytelników, dla których jest ona przeznaczona), po części zaś — praktyczne doświadczenia redaktorskie. Problematyka naukowa techniki wydawniczej nie dotyczy oczywiście projektowania' poszczególnych książek (to są sprawy zawodowe), lecz obejmuje ogólne zasady projektowania, oparte na wspomnianych badaniach recepcji książki. Omówimy obecnie problematykę wydawniczą nietechniczną w odniesieniu do książki współczesnej. Weźmiemy przy tym za punkt wyjścia funkcje wydawcy. Wydawcą nazywać będziemy osobę lub instytucję," która zajmuje się wytwarzaniem książek, ale nie w zakresie spraw technicznych (tak rozumianego terminu „wydawca" nie należy mylić z pracownikiem wydawnictwa, który — decydując o postaci zewnętrznej książki — bierze udział w technicznym procesie jej wytwarzania). Funkcje wydawcy są następujące: d Wydawca podejmuje decyzję o opublikowaniu książki. Podstawą tej decyzji jest — jeśli idzie o prywatnego wydawcę — zasadniczo nadzieja zys- 44 ku, jeśli idzie o wydawcę uspołecznionego — zasadniczo realizacja zapotrzebowania /społecznego. Drugą funkcją wydawcy jest sfinansowanie publikacji (występujący w tej roli wydawca nazywany jest nakładcą), przyczyni wydawca prywatny korzysta z własnych funduszów, wydawca społeczny jedynie przekazuje część funduszów społecznych na opublikowanie książki. Z tej funkcji wynika dalsza: wydawca ingeruje częściowo-w organizację procesu technicznego —- ustala ilość egzemplarzy, współdecyduje o podziale kosztów produkcji (określa wysokość honorarium i w ogóle przeprowadza całą kalkulację wydawniczą), a więc i w ten sposób wpływa na postać zewnętrzną wydawanej książki. Pełni też wydawca funkcję propagandową: jego zadaniem jest powiadomienie odbiorców 0 wydaniu książki i zachęcenie ich do jej zakupu; łączy się z tym bezpośrednio przekazanie książki instytucjom rozprowadzającym ją, a więc przede wszystkim księgarstwu. Wydawca jest prawnie odpowiedzialny za opublikowanie książki; załatwianie tych spraw jest ostatnią spośród wymienionych zasadniczych jego funkcji. Zdarza ,się niekiedy, że finansowania publikacji (a więc funkcji nakładcy) podejmuje się osoba lub instytucja, która nie jest wydawcą. Funkcję nakładcy spełnia dziś zazwyczaj wydawnictwo, może jednak pełnić ją również sam autor, instytucja naukowa (np. akademia nauk), polityczna, administracyjna, przedsiębiorstwo drukarskie lub drukarz; funkcje nakładcy, wydawnictwa, drukarza i księgarza może też pełnić równocześnie jedna osoba lub przedsiębiorstwo. Realizacja wymienionych tu funkcji wydawcy może przebiegać żywiołowo, zależna tylko od jego inicjatywy i okoliczności, w których działa, 1 tak też było dawniej. Obecnie jednak coraz wyraźniej rysuje się możliwość i potrzeba naukowego projektowania procesu wydawniczego bądź: niektórych jego elementów. Może się ono sprowadzać do projektowania ogólnych reguł działania wydawnictw lub też może dotyczyć konkretnych, wielkich instytucji wydawniczych, które pragną swą działalność ukształtować jak najbardziej wydajnie i maksymalnie skrócić czas upływający między powstaniem tekstu a opublikowaniem go. Materiałem, z którego — lub przy pomocy którego — buduje się projekt, jest pewien zasób wiedzy o czynnikach, wywierających wpływ na charakter i przebieg działalności wydawniczej. Z podstawowej funkcji wydawcy, jaką jest decydowanie o opublikowaniu tekstu, wynika potrzeba zaprojektowania programu (repertuaru) wydawniczego, tj. ustalenie jakie książki będzie się wydawać: na jakie tematy, na jakim poziomie, o jakim przeznaczeniu czytelniczym itp. Do opracowania takiego programu konieczna jest znajomość potrzeb czytelniczych, i to z uwzględnieniem różnych typów odbiorców. Tego materiału dostarczają badania czytelnictwa, prowadzone metodami socjologiczny- ¦* 45 mi. Ponadto, jeśli program wydawniczy obejmuje książki z zakresu określonych dziedzin piśmiennictwa, trzeba zorientować się w specjalnych potrzebach, jakie w tych dziedzinach występują, np. wydawnictwo naukowe musi zebrać informacje o rozwoju i potrzebach różnych dziedzin liauki, o aktualnie realizowanych programach badawczych, o potrzebach "wyższych uczelni w zakresie podręczników itp. Ponieważ zaś wydawca decyduje tak o wydaniu książki, jak i o wysokości jej nakładu (ilości egzemplarzy), konieczna jest orientacja w liczebności potencjalnych odbiorców. Do zasobu wiedzy potrzebnego do zaprojektowania programu wydawniczego należy też znajomość stanu piśmiennictwa krajowego (by uniknąć powtarzania już podjętych inicjatyw wydawniczych) i światowego (sprawa przekładów), jak i nasycenia rynku księgarskiego publikacjami innych wydawnictw. Aby prawidłowo przewidzieć koszty i opłacalność działalności publikacyjnej, co łączy się ściśle z ustaleniem wysokości nakładu i cen książek, trzeba wziąć pod uwagę zarówno liczebność przewidywanych czytelników I zamożność grup społecznych, do których książka jest adresowana (a także rozwój i chłonność sieci księgarskiej i bibliotecznej), jak i możliwości wyboru właściwej techniki poligraficznej i jej koszty. Do zagadnień ekonomiczno-prawnych z zakresu projektowania wydawniczego należą problemy honorarium i prawa autorskiego. Przykładem może tu być sprawa podstaw prawnych honorarium autorskiego w państwach socjalistycznych; w państwach kapitalistycznych jest ono uzależnione od przewidywanego zysku wydawcy, w ustroju socjalistycznym — od ilości i jakości pracy autora oraz pożytku społecznego, jaki daje dana książka, i tu powstaje zagadnienie: jak założenia te rozwinąć w konkretny przepis prawny, normujący prawo autorów do wynagrodzenia. Przedmiotem projektowania może być także organizacja informacji 1 reklamy wydawniczej, pozostających w ścisłym związku z informacją księgarską. Wreszcie można też zaprojektować przebieg całego procesu wydawniczego, od umowy zawartej z autorem poprzez opracowanie tekstu: merytoryczne (rozpatrzenie go przez recenzentów wydawniczych, uzgodnienie 2 autorem ewentualnych zmian, sprawdzenie języka i stylu itp.) i techniczne (zaprojektowanie postaci zewnętrznej) aż do korekty tekstu drukowanego. W tym miejscu problematyka bibliologiczna może się krzyżować z problematyką prasoznawstwa — wtedy mianowicie, gdy projektujemy przygotowanie redakcyjne i wydawnicze czasopisma. Również organizacja wydawnictwa jako instytucji oraz sieci wydawnictw (szczególnie w państwie socjalistycznym, gdzie są one upaństwowione) może być przedmiotem projektowania. We wszystkich tych wypadkach korzystamy z wyników badań naukowej organizacji pracy. 46 Już nie w skali jednego wydawnictwa czy choćby sieci wydawnictw, lecz w skali ogólnopaństwowej (a w dziedzinie publikacji naukowych niekiedy i międzynarodowej) występują problemy projektowania polityki wydawniczej. Idzie tu o ustalenie skutecznych środków podnoszenia poziomu umysłowego, wpływania na świadomość polityczną i podnoszenia kwalifikacji zawodowych społeczeństwa za pomocą książki. Badania nad tymi zagadnieniami opierają się z jednej strony na statystyce wydawniczej i badaniu cen, z drugiej — na analizie zainteresowań czytelniczych, dalej — na poznaniu stanu oświaty oraz stanu i potrzeb nauki i gospodarki i zmierzają do ustalenia, w jakim stopniu publikowane książki zaspokajają potrzeby społeczne i potrzeby nauki, przy pomocy jakich publikacji należy wzbudzać nowe, potrzebne społeczeństwu, nie dość w nim rozwinięte zainteresowania czytelnicze oraz współdziałać z rozwojem badań naukowych i rozwojem gospodarki, wreszcie — jakie społecznie niekorzystne zainteresowania czytelnicze przytłumiać przez ograniczanie publikacji. Potrzebna jest do tego wszechstronna analiza statystyczno-socjologicz-na. Badania nad polityką wydawniczą nie byłyby możliwe bez uprzedniego poznania samej produkcji wydawniczej. Problematyka badań produkcji wydawniczej należy już jednak do historycznych zagadnień produkcji książki. EDYTORSTWO NAUKOWE A BIBLIOLOGIA Praca wydawnicza nad tekstem nazywa się pracą edytorską, w obrębie edytorstwa zaś wyróżnia się tzw. edytorstwo naukowe. Czy wchodzi ono w zakres bibliologii? Przez edytorstwo naukowe rozumiemy zespół naukowo uzasadnionych metod ustalania i udostępniania poprawnego tekstu (Konrad Górski). Idzie o tekst, którego nie publikuje sam autor, a więc o tekst pozostawiony w rękopisie (często zupełnie nie nadający się do druku, pokreślony, zawierający liczne poprawki, warianty, często nieczytelny, niekiedy nie ukończony lub będący tylko pierwszym, nie opracowanym w pełni brulionem), albo o tekst wprawdzie opublikowany przez autora — często nawet w kilku wydaniach — lecz mimo to budzący wątpliwości: czy rzeczywiście w całości i bez reszty jest on zgodny z intencjami swego twórcy. Właściwie każdy tekst wybitnego twórcy wymaga zbadania przez edytora naukowego, gdyż niezmiernie rzadko się zdarza, by w trakcie procesu publikacji nie pojawiły się w nim jakieś zmiany, pomyłki, przeoczenia. Zdarza się, że kilka wydań tej samej książki, opublikowanych za życia autora, różni się od siebie w szczegółach — trzeba wtedy ustalić, który tekst jest najlepszy. Również dochodzenie autorstwa dzieł anonimowych (lub takich, co do których nie jest pewne, czy autor umieszczony 47 na karcie tytułowej jest rzeczywiście twórcą tekstu) zaliczane bywa doj zadań edytora naukowego. Ustalenie poprawnego tekstu wymaga stosowania specjalnego zespołu technik badawczych, przy czym edytor posługuje się wiedzą o życiu i działalności autora, treści i formie jego dzieł, o piśmie i ortografii, znajomością okoliczności towarzyszących wydaniu dzieła, losów rękopisu za życia i po śmierci pisarza itd. Są to sprawy wchodzące w zakres filologii oraz historii literatury lub też historii nauki i piśmiennictwa naukowego, dziejów filozofii, religii, myśli politycznej — w zależności od tego, do jakiej dziedziny piśmiennictwa należy wydawany tekst. Drugi dział edytorstwa naukowego — udostępnianie poprawnego tekstu — obejmuje sporządzenie komentarza (wstępu, przypisów), który ułatwić ma czytelnikowi odbiór dzieła, a także ustalenie, w jakiej postaci tekst ma być opublikowany: czy tylko tekst ostateczny, czy również wersje zarzucone ostatecznie przez autora, całość czy wybór najważniejszych fragmentów itp. Decyzje w tych sprawach, jak również sposoby opracowania komentarza uzależnione są od przeznaczenia czytelniczego publikacji (wydanie naukowe, popularnonaukowe, przeznaczone dla celów szkolnych), w tym więc miejscu edytorstwo naukowe zbliża się do bibliologii. Zasadniczo nie wchodzi ono w jej obręb, gdyż przedmiotem jego jest tekst, a nie książka. Edytor naukowy pracuje niejako na przedpolu bibliologii, jego działalność jest wstępnym etapem cyklu produkcyjnego książki. 3. HISTORIA KSIĄŻKI KSIĄŻKA RĘKOPIŚMIENNA Książka rękopiśmienna i dotycząca jej problematyka badawcza powinna właściwie być omawiana łącznie z problematyką książki drukowanej, bowiem książka rękopiśmienna różni się wprawdzie od książki drukowanej techniką wykonania, lecz jej funkcja społeczna jest taka sama. Książka rękopiśmienna również jest wynikiem nietechnicznych procesów wydawniczych i procesów technicznych, i podobnie jak wytwory typograficzne była przedmiotem rozpowszechniania księgarskiego i gromadzenia w bibliotekach. Istnieje jednak tak wiele cech i procesów właściwych tylko książce rękopiśmiennej (różniących ją od książki drukowanej), że zazwyczaj jej badaniem zajmują się specjaliści, a jeśli staje się ona obiektem badań uczonych, którzy równocześnie są historykami drukarstwa, to jednak badania nad nią idą odrębnym torem i stanowią osobny dział pracy danego uczonego. Z tych względów książkę rękopiśmienną omówimy tu osobno. •48 Książkami rękopiśmiennymi nazywamy rękopisy przeznaczone i przysposobione do społecznego użytkowania. Zatem nie wszystkie rękopisy starożytne i średniowieczne nazwać możemy książkami. Ustalenie granicy między książką rękopiśmienną a rękopisem nie będącym książką jest często niełatwe lub wręcz niemożliwe. Zasadniczą różnicę między książką rękopiśmienną a książką drukowaną (oprócz samej techniki wykonania) stanowi to, że poszczególne egzemplarze książki rękopiśmiennej różnią się między sobą. Różnice te dotyczą niekiedy tekstu, a z reguły cech zewnętrznych: rozmieszczenia tekstu na poszczególnych kartach, pisma, ozdobników itd. Kopiści wykonujący książki rękopiśmienne, szczególnie zaś ci, którzy pracowali nie zespołowo, lecz indywidualnie, nie tylko nadawali wytwarzanym przez siebie książkom mniej lub bardziej indywidualną postać zewnętrzną, ale nieraz również opuszczali, dodawali lub zmieniali pewne fragmenty tekstu. Od chwili pojawienia się druku książka rękopiśmienna zaczęła szybko tracić swoją funkcję społeczną, stała się zjawiskiem marginalnym, wreszcie zupełnie wyjątkowym. W świetle tego, co wiemy o funkcji społecznej książki, łatwo pojąć, że np. autograf opublikowanego dzieła literackiego nie jest książką, są natomiast książkami wydrukowane egzemplarze tego samego dzieła. Problematyka książki rękopiśmiennej ma — rzecz jasna — charakter historyczny. Konieczne jest najpierw poznanie materiałów, na których pisano (papirus, pergamin, papier) i za pomocą których pisano (atrament, pióro). Badamy technikę wytwarzania tych materiałów i narzędzi, ich cechy w poszczególnych okresach i środowiskach, zasięg ich rozpowszechnienia, ich wędrówki itp., oraz przyczyny tych cech i procesów. Sprawy te nie całkiem wchodzą w zakres naszej dyscypliny (gdyż wspomniane materiały i narzędzia służyły nie tylko do wytwarzania książki) są jednak konieczne do poznania cech książki starożytnej i średniowiecznej. Do najważniejszych elementów książki rękopiśmiennej należy — oczywiście — utrwalone w niej pismo. Dzieje pisma zasadniczo nie wchodzą w zakres nauki o książce, bowiem pismo utrwalane jest nie tylko w książce. W książce najjaśniej odzwierciedla się rozwój pisma: przechodzenie jednych form liter w inne, powstawanie — na bazie pism rzymskich — różnych odmian pism narodowych, wprowadzanie nowych rodzajów pism przez wielkie ośrodki kultury itp.; lecz bibliolog interesuje się pismem raczej jako jednym z elementów składających się na obraz warsztatu czy środowiska pisarskiego oraz jako środkiem pozwalającym ustalić, skąd (z jakiego warsztatu, a przynajmniej z jakiego kraju i epoki) pochodzi badany egzemplarz książki rękopiśmiennej. W pismach używanych w poszczególnych skryptoriach, a niekiedy nawet przez pojedynczych pisarzy, •dają się bowiem ustalić pewne specyficzne cechy, które pozwalają dany 49 rodzaj pisma odnieść do określonego warsztatu wytwórczego. Analiza pisma stosowanego w badanej książce, której wytwórca jest nieznany, i porównanie tego pisma z innymi, znanymi badaczowi, może doprowadzić do ujawnienia anonimowego wytwórcy. Widzimy tu wyraźną analogię do procesu ustalania drukarza na podstawie kroju czcionek, których używał. Dalszym polem badań nad książką rękopiśmienną jest organizacja produkcji (organizacja warsztatu pisarskiego). Badając np. proces kopiowania tekstów używanych do nauki na uniwersytetach zachodnioeuropejskich XIII - XIV w. stwierdzono, że był on zorganizowany w sposób zapewniający większą wydajność pracy. Zatrudnieni przez uniwersytet tzw. stacjonariusze wypożyczali kopistom przeznaczone do przepisania dzieła w postaci luźnych składek, tak że w jednym czasie każdy z nich mógł przepisywać inną część tekstu, dzięki czemu cała księga szybciej była gotowa. Przechodząc do nietechnicznej problematyki wydawniczej książki rękopiśmiennej, badamy np., czy i którzy kopiści pracowali na własny rachunek, którzy zaś działali na zlecenie nakładcy. Tak np. w starożytności funkcje kopistów pełnili bądź niewolnicy prywatnego amatora książek, bądź osoby zatrudnione u księgarza-nakładcy. W średniowieczu nakładcami byli głównie stacjonariusze, którzy z kolei zatrudniali zawodowych kopistów, oraz klasztory posiadające własne skryptoria. Ustalenie stosunków ekonomicznych i zależności służbowej łączącej nakładcę z kopistami należy do ważnych zadań historyka książki rękopiśmiennej, podobnie jak i stosunki między działalnością wydawniczą a księgarskim rozpowszechnianiem tych rękopisów, kwestia ceny książek rękopiśmiennych itp. O^oba-Jłopisty^ wymieniona na kartach książki, rozpoznana drogą analizy pisma lub ujawniona w innych źródłach rękopiśmiennych, jest również obiektem badań historyka książki. Dążymy do ustalenia danych biograficznych o nim i zestawienia wszystkich dostępnych jego wytworów. Częściej jednak udaje się — w oparciu o zachowane zabytki — scharakteryzować produkcję całego skryptorium. Zawód kopisty, jego sytuacja ekonomiczna (jeśli był opłacany), pobudki skłaniające go do podjęcia pracy (jeśli nie był opłacany) i stosunek jio niej, np. postawa zakonnika traktującego swą pracę kopisy jako służbę bożą, oraz społeczna opinia o tej pracy — oto dalsze przykłady zagadnień pojawiających się przed badaczem książki rękopiśmiennej. Wreszcie należy dodać, że historyk książki rękopiśmiennej zajmuje się nie tylko typowymi cechami charakteryzującymi rękopisy powstałe w określonym czasie i środowisku, i nie tylko poszczególnymi „wydaniami" książek rękopiśmiennych, lecz i pojedynczymi egzemplarzami, jako że technika wytwarzania rękopisów pociągała za sobą — jak wiemy — odrębność pojedynczych egzemplarzy tej samej książki (indywidualna 4 Wstęp do nauki o książce... 50 bywa bardzo często także poprawa książki rękopiśmiennej^. Szczegółowy opis książki rękopiśmiennej jest wynikiem badań jej historyka, w tym miejscu zakres historii książki pokrywa się z zakresem bibliografii. Nader też często badacz książki średniowiecznej zajmuje się również problemami jej rozpowszechniania i dziejami zbiorów książkowych, przechodząc w ten sposób na teren historii bibliotek. KSIĄŻKA DRUKOWANA Historia książki drukowanej obejmuje zarówno zagadnienia produkcji książki dawnej, jak i współczesnej z tym, że zajmując się książką dawną, uwzględnia również problematykę techniki jej produkcji, zaś proces powstawania książki współczesnej ujmuje jako zastany, opisuje go i uzasadnia, wyłączając ze swego pola widzenia problematykę .projektowania ulepszeń. Jednakże, jak nam już wiadomo, nie ma tu jakiejś ostrej granicy: wyniki badań nad produkcją książki współczesnej mogą, a w wielu przypadkach muszą być wykorzystane przy budowie projektów i nieraz w tym właśnie celu są podejmowane. Problematyka dziejów techniki produkcji obejmuje następujące kompleksy zagadnień: rozwój historyczny narzędzi produkcji (wraz z czynnościami), organizację warsztatu produkcyjnego w jej historycznym rozwoju, ekonomikę produkcji (tu należą stosunki producenta z przedstawicielami innych rzemiosł względnie dziedzin przemysłu, dostarczających mu materiałów i narzędzi, oraz z nakładcą), działalność poszczególnych warsztatów produkcyjnych i ich dzieje, biografie działających w nich osób. Jako osobny zespół zagadnień zwykło się traktować dzieje introligator-stwa. Wszystkie te czynniki warunkują się wzajemnie. Badanie obejmuje opis (jeśli idzie o przeszłość — rekonstrukcję) istniejącego stanu rzeczy, jego tłumaczenie przyczynowe oraz wpływ na inne dziedziny kultury. Stosuje się przy tym metodę historyczną w rozmaitych jej odmianach, metody badawcze zaczerpnięte z historii techniki, sztuki i gospodarki, a także metody stosowane przy opisywaniu bibliograficznym dawnej książki, gdyż sama książka jest podstawowym źródłem w badaniach nad dziejami produkcji. Opisujemy więc — tak, jak się pojawiały w kolejnych epokach drukarstwa — narzędzie pracy (prasy drukarskie, czcionki itp.) i materiały (papier, farba drukarska), ustalając, jak wyglądały i z czego były zrobione. Trzeba też ustalić, jak były rozmieszczone w pomieszczeniu, ile ich było, jak wyglądał sam lokal itp. Równocześnie opisujemy samą technikę pracy drukarza, uzależnioną — rzecz jasna — od narzędzi, którymi się posługiwał. Z konieczności dołącza się do tego obraz podziału pracy w warsztacie typograficznym: kto wykonywał jakie czynności (ódTewacz czcionek, 51 składacz, który je składał, prasowacz, który je odciskał na papierze, korektor i in.) i jaka była organizacja pracy. Następny (choć niekoniecznie późniejszy) etap pracy badawczej obejmuje ustalanie przyczyn opisywanego stanu yzeczy. Opis odpowiadał na pytanie: jak "było? (lub: jak jest?). Obecnie pytamy: dlaczego tak było lub jest? Aby na to pytanie odpowiedzieć, trzeba sięgnąć do poprzedzającego badaną epokę okresu drukarstwa. Rozwój techniki produkcji książki to w znacznym stopniu historia wynalazków i ulepszeń, każdy zaś wynalazek techniczny dokonywany jest na bazie techniki już istniejącej. Trzeba też zbadać zależność warsztatu drukarskiego danego okresu od stanu rozwojowego technik stosowanych w innych rzemiosłach: w odlewnictwie, papiernictwie, farbiarstwie, złotnictwie, sztycharstwie itd. Sięgając głębiej, badamy zależność techniki i organizacji drukarstwa od czynników pozatechnicznych. Wchodzi tu więc w grę ustrój ekonomiczny, w kfórym funkcjonuje drukarnia, możliwości zakupu surowców i półfabrykatów, rynek zbytu, który decyduje o kosztach produkcji i możliwościach sprzedaży, napływ siły roboczej itd. Sprawy te w dużej mierze należą do problematyki wydawniczej nietechnicznej, lecz czynniki pozatechniczne warunkują technikę (i odwrotnie): nowe techniki rozwijają się wtedy, gdy stare przestają być opłacalne. Organizacja oficyny drukarskiej i całego drukarstwa uzależniona jest od stanu organizacji przedsiębiorstw i życia zawodowego w danej epoce i środowisku, jak również od struktury społecznej (siła robocza, pozycja społeczna majstrów i czeladników) — i oto dalszy teren badawczy dla historyka książki. Wreszcie__podstawowym czynnikiem warunkującym technikę produkcji jest_zągotrzębowanie na książkę: technika dostosowuje "się do niego, ono zaś zależy od stanu kultury", oświaty, ideologii (nagły wzrost produkcji drukarskiej w okresie Reformacji). Gdy zwiększa się liczba potencjalnych czytelników, technika przekształca się w taki sposób, by umożliwić wytworzenie większej ilości książek; gdy zapotrzebowanie czytelnicze zaczyna obejmować najszersze (również uboższe) warstwy społeczeństwa, pojawiają się wynalazki umożliwiające produkcję tanich książek, itd. Potrzeby i gusty odbiorców wpływają nie tylko na ilościową stronę produkcji, lecz również na kształt zewnętrzny książki. Przed historykiem drukarstwa stoi więc zadanie ustalenia, jaki wpływ na technikę produkcji wywierał styl epoki, od niego bowiem zależały m. in.: format, kształt czcionek i ozdobników — te zaś cechy książki są wynikiem stosowania coraz to nowych zabiegów technicznych i nowego rodzaju narzędzi. Gdy badamy z historycznego punktu widzenia problematykę techniczną i organizację pracy wydawnictwa, szczególnie wyraźnie zaznacza się jej związek z historią techniki produkcji książki, gdyż przygotowanie rę- 52 kopisu do druku odbywało się dawniej zazwyczaj w drukarni. Takie więc sprawy, jak pojawienie się i zmiany postaci przypisu w książce naukowej lub działalność korektora w pierwszych wiekach drukarstwa, mogą być rozpatrywane przez historyka książki łącznie z zagadnieniami dziejów typografii. Przedmiotem dalszego zespołu zagadnień badawczych jest rozwój in-jsty_tucji wy_dawniczej1 j.cj_.gwiazgk 7 innyrrp pnąducentami książki i organizacja. Historia książki rekonstruuje obraz organizacji ruchu wydawniczego w różnych epokach i krajach oraz życie i działalność poszczególnych wydawców, tudzież bada przyczyny zmian organizacji działalności wydawniczej, np. wyodrębnienie się funkcji wydawcy i drukarza przy końcu XV i w początkach XVI wieku. Następne wielkie pole badawcze to stosunki miedzy wydawcą a autorem, producentem technicznym, odbiorcą (księgarzem) oraz instytucjami nadzorującymi ruch wydawniczy (państwo, Kościół). Badanie stosunku autor-nakładca wprowadza nas w zagadnienia ekonomiczne, prawne i socjologiczne, stojące częściowo na pograniczu nauki o książce i historii gospodarczej, ekonomii, prawoznawstwa i historii piśmiennictwa. Jako przykład tych zagadnień wymienić można rozwój honorarium autorskiego, uzależniony od struktury społecznej i jej prawnej nadbudowy i wpływający na pozycję społeczną, a pośrednio na twórczość autora. Rozpatrując ten problem z historycznego punktu widzenia, badamy stopniowe tworzenie się prawa autorskiego, walkę przeciw przedrukom nielegalnym (bez zgody autora) począwszy od pierwszych wieków drukarstwa, kolejne zarządzenia gwarantujące ochronę praw autora do własności swoich dzieł (np. konwencję berneńską z 1886 r.). Relacja między wydawcą a odbiorcą (bezpośrednio — księgarzem, pośrednio — czytelnikiem) narzuca dalsze zagadnienia ekonomiczne, jak cena książek i rozmiar produkcji wydawniczej. Zadaniem historyka książki jest zbadać, jak kształtowała się cena książki w poszczególnych epokach jej rozwoju — tak np. stwierdzamy gwałtowną obniżkę ceny po pojawieniu się książki drukowanej, następnie zaś stopniową jej obniżkę, a zarazem falowanie w zależności od epoki i kraju. Równocześnie historyk bada przyczyny kształtowania się ceny, a więc jej zależność od kosztów produkcji (tym samym — od czynników technicznych), od ceny surowca oraz ilości wytwarzanych egzemplarzy książki. Rynek zbytu, wywierający zasadniczy wpływ na cenę książki, uzależniony jest z jednej strony od siły nabywczej, tj. zamożności odbiorców, z drugiej — od poziomu kulturalnego społeczeństwa, od poziomu oświaty, a więc w ostatniej instancji od struktury społeczno-gospodarczej. Występuje tu więc caiy łańcuch przyczyn wzajemnie się warunkujących; zbadanie ich jest zadaniem księgoznawcy. 53 Stosunki wydawcy z czynnikami nadzorującymi wyłaniają — oprócz zagadnień prawa wydawniczego — dwa zasadnicze problemy badawcze: dziejów cenzury i historii polityki wydawniczej. Badacza interesują sprawy organizacji cenzury, jej funkcji społecznej, jej historii, jak też podstawy prawne jej działania. Aby uzasadnić te zjawiska, musi on prześledzić wpływ stosunków politycznych na ustawodawstwo oraz ustawodawstwa i lokalnych władz administracyjnych na działalność cenzora. Na pograniczu problematyki wydawniczej nietechnicznej i problematyki techniki produkcji znajduje się kompleks zagadnień związanych z sytuacją ekonomiczno-ispołeczną drukarzy. Należy zbadać charakterystyczną dla poszczególnych okresów historycznych i środowisk wysokość wynagrodzeń drukarzy, ich zależność od właściciela drukarni, stowarzyszenia zawodowe, walkę o poprawę swego położenia materialnego, wymagane od nich kwalifikacje, sposoby kształcenia drukarzy, itp. Tu wchodzi też zagadnienie przywilejów drukarskich, tj. zezwoleń na drukowanie różnego rodzaju książek, udzielanych typografom przez władze w okresie feudalnym, oraz stosunków z władzami miejskimi i kościelnymi. Dla pełności obrazu nie można też pominąć kosztów produkcji i zysków drukarzy, co z kolei wymaga opisania ich stosunków z dostawcami materiału (m. in. ustalenia cen, sposobów dostawy itp.), przedstawicielami innych środowisk (np. literatów, spośród których rekrutowali się niekiedy „redaktorzy merytoryczni" czy „kierownicy literaccy" oficyny) i oczywiście z przedsiębiorcami, którzy zlecali im prace drukarskie, jeśli sami drukarze nie byli własnymi nakładcami. Jak wiemy, osobny krąg zagadnień księgoznawczych tworzygcoblemj^ JKO.dj^cJLw^dawnicze^ bez której poznania nie byłoby możliwe projektowanie zasad polityki wydawniczej. To pole badawcze wyrasta z dwóch • funkcji wydawcy: podejmowania decyzji publikacji i ustalania ilości egzemplarzy, przy czym jednak bezpośrednim przedmiotem badania jest nie sam wydawca, lecz wytwór działalności produkcyjnej w swojej masie. Pytamy więc: ile książek się wydaje i jakie, a następnie — dlaczego. Na pierwsze i częściowo na drugie pytanie odpowiadają zestawienia, opracowywane i publikowane przez urzędy statystyczne, stowarzyszenia zawodowe wydawców i księgarzy oraz niektóre instytuty naukowe i biblioteki. Zestawienia te oparte są często na bibliografii narodowej, rejestrującej całą produkcję wydawniczą państwa; jeśli zaś idzie o książkę dawną — dane pochodzą z inwentarzy drukarń nakładowych, katalogów targów książkowych itp. Opracowanie tych materiałów należy do biblio-loga. Idzie tu o możliwie szczegółową analizę tematyczną produkcji wydawniczej w poszczególnych latach (tj. o podział całej produkcji wydawniczej na grupy książek o wspólnej tematyce lub przeznaczonych dla tego samego rodzaju odbiorców), a następnie o jej wytłumaczenie pod 54 względem ilościowym i jakościowym. Wyniki analizy produkcji wydawniczej przedstawić można w postaci tablic statystycznych i nadać im formę graficzną, wykreślając np. krzywe produkcji wydawniczej dla poszczególnych dziedzin piśmiennictwa, języków (np. ilość publikacji w języku polskim, łacińskim itd. w XVI w.), ośrodków wydawniczych itp. i porównując je ze sobą. Oto pewne czynniki, których wpływ na produkcję wydawniczą ujawnił się w dotychczasowych badaniach, jednakże mechanizm i przebieg tego wpływu w konkretnych środowiskach czasowo-przestrzennych wymaga jeszcze dalszych badań: siła nabywcza ludności i cena książek, rozwój bazy technicznej i system rozpowszechniania książek (szczególnie przez biblioteki), poziom nauki i gospodarki (ten ostatni warunkuje zapotrzebowanie na książkę fachową), poziom oświaty, panujące w różnych epokach prądy literackie, ideologiczne, religijne itp., wydarzenia historyczne (np. wojny, kryzysy gospodarcze), wreszcie — polityka wydawnicza państwa. Zestawienie rozwoju produkcji książek z ewolucją i przemianami literatury, nauki i wszelkich przejawów świadomości społecznej nie tylko ukazuje nam książkę jako zwierciadło dziejów cywilizacji, lecz równocześnie ujawnia wpływ dziejów książki na rozwój kultury, a zarazem prowadzi ku problematyce historii czytelnictwa. Tak np. badanie występującego w czasach nowszych zjawiska tzw. bestsellerów (książek naj- . bardziej popularnych) nie byłoby możliwe bez sprzężonego wysiłku historyka produkcji wydawniczej i badacza czytelnictwa (może je zresztą prowadzić jeden i ten sam bibliolog). INTROLIGATORSTWO Introligatorstwo wchodzi w skład produkcji książki, lecz ze względu na swą specyficzność bywa najczęściej badane oddzielnie jako osobny kompleks zagadnień w ramach problematyki produkcji. Dominuje tu problematyka historyczna. Obejmuje ona szereg zagadnień szczegółowych. Pierwszym z nich jest technika wykonania oprawy w jej dziejowym rozwoju. Trzeba więc zbadać, z jakich materiałów była wykonana oprawa w poszczególnych okresach historycznych. Wiadomo np., że we wczesnym średniowieczu występowały jako materiał oprawy — kość słoniowa, płyta drewniana pokryta pergaminem itd. Wraz z postępem czasu pojawiały się rozmaite sposoby łączenia kart książki w jeden blok, przytwierdzania oprawy do tego bloku itd. Strukturę oprawy poznajemy przez badanie dochowanych egzemplarzy. Na tej podstawie rekonstruuje się technikę pracy introligatora. Drugim wielkim kompleksem zagadnień jest zdobnictwo dawnych 55 opraw, rozpatrywane z punktu widzenia historii sztuki. Trzeba więc ustalić typowe cechy opraw wytwarzanych w poszczególnych środowiskach (krajach, regionach) w kolejnych epokach dziejów książki. Choć ocena wartości artystycznej opraw należy już do estetyki książki, badacz introligatorstwa najczęściej zajmuje się również i tym zagadnieniem, śledząc wędrówki stylów, w jakich wykonane były oprawy, z jednej epoki w drugą i z jednego środowiska w inne. Na badacza czeka również zespół takich problemów, jak zawód introligatora, organizacja warsztatu i stosunek do innych wytwórców książki i do księgarzy. Wreszcie — badanie opraw pozwala zidentyfikować region, w którym książka została wytworzona, jeśli miejsce wydania nie zostało ujawnione na jej kartach, a także środowisko, w którym była użytkowana, gdyż często właściciele książek zlecali introligatorom wykonanie oprawy. W ten sposób historia introligatorstwa łączy się z badaniami nad produkcją i użytkowaniem książki, a w pewnym stopniu i z bibliografią książki dawnej (szczególnie rękopiśmiennej). 4. ESTETYKA KSIĄŻKI Książka, jak wiemy, może być — przez harmonijny zestrój swych cech zewnętrznych — dziełem sztuki. Badamy ją więc — zarówno dawną, jak i współczesną — w ramacłi historii sztuki. Wytwarzanie książki współczesnej otwiera pole działania przed artystą grafikiem, typografem i introligatorem. Jest to teren twórczości artystycznej, lecz pewne wyniki badań naukowych nad estetyką książki mogą stanowić oparcie dla twórczej inwencji artysty. Historia książki rozpatrywana z punktu widzenia estetyki wyłania cały szereg kompleksów zagadnień. Podstawowym zabiegiem badawczym jest opisanie książki, powstałej w poszczególnych epokach i środowiskach, ze względu na zharmonizowanie jej elementów, szczególnie elementów zdobniczych (miniatury w książce rękopiśmiennej, winiety, ilustracje, fron-tyspisy itp.). Opis tych elementów i ich zestroju jest wynikiem szczegółowej analizy. Na podstawie tych badań bibliolog wyabstrahowuje cechy stylu, właściwego dla poszczególnych epok. Te style książki są z reguły identyczne lub zbliżone do stylów panujących w innych dziedzinach sztuki (w malarstwie, grafice, architekturze). Książka jako przedmiot estetyczny jest więc badana na tle rozwoju innych sztuk. Trzeba ukazać, jak — równolegle do rozwoju sztuk plastycznych w ogóle — różne style książki przekształcają się i jak przenikają z jednych środowisk do drugich. Idąc dalej, badany stosunek między treścią i formą literacką dzieł piśmienniczych a tematyką materiału zdobniczego występującego w książkach (np. badając tematykę malarstwa książko- 56 wego w średniowieczu, śledzimy odtwarzanie w nim scen z życia codziennego epoki, z jej obyczajami, strojami, budownictwem itp., odnajdujemy w ilustracjach książkowych wyobrażenia i symbole religijne epoki, sceny z legend i wydarzeń historycznych). Opis elementów składowych książki pozwala na opracowanie typologii elementów zdobniczych: rejestrujemy charakterystyczne dla poszczególnych epok motywy zdobnicze, takie jak motywy roślinne w różnych postaciach, motywy architektoniczne, sceny rodzajowe, krajobrazy, i ustalamy ich reprezentatywność dla stylu epoki. Dla uzasadnienia rozwoju ukształtowania estetycznego książki zestawiamy typowe cechy stylu książkowego z jednej strony z gustami estetycznymi odbiorców (które odzwierciedlają się również w panujących w poszczególnych epokach prądach literackich i kierunkach innych sztuk plastycznych), a z drugiej — z rozwojem techniki produkcji książki. W omawianym nurcie badań pojawiają się również studia nad biografią i charakterystyka twórczości wybitniejszych artystów książki. Projektowanie kształtu artystycznego książki współczesnej obejmuje projekt okładki, ilustracji, winiet itp. tudzież komponowanie pozostałych elementów książki: kroju czcionki, rodzaju papieru, formatu, wymiarów kolumny drukarskiej, interlinii, układu karty tytułowej i in. w harmonijną całość. Może to być, jak już wspomniano, wynikiem indywidualnej wizji twórczej, choć najczęściej kompozycja graficzna książki, szczególnie nieliterackiej, jest stereotypowa i nie zawiera indywidualnych pomysłów. Gdy jednak kompozycja książki ma charakter artystyczny, podstawą indywidualnego projektu artysty mogą być ustalone przez badacza książki dawnej kanony i proporcje, stosowane przez dawnych artystów książkowych w artystycznych rękopisach i starych drukach. B. ROZPOWSZECHNIANIE KSIĄŻKI I. BIBLIOGRAFIA •Wspomnieliśmy już (przy omawianiu systematyki nauki o książce), że przedmiot bibliografii ujmowany bywa dwojako. W pierwszym, bardziej tradycyjnym ujęciu j'est nim książka jako konkretny przedmiot materialny z utrwalonym w nim tekstem. Gdy mówimy o konkretnej książce jako wyniku procesu produkcji, mamy zazwyczaj na myśli nie tylko pojedynczy egzemplarz, lecz i zbiór identycznych egzemplarzy, odbitych z jednego składu. Zbiór taki nazywamy wydaniem. Bibliografia zajmuje się z reguły nie pojedynczymi książkami-wydaniami (choć i to się zdarza), 57 lecz większymi ich zespołami, które dobiera się na podstawie z góry założonych kryteriów. Raz jeszcze wypada przypomnieć, że przez „książkę" rozumiemy również zeszyt czasopisma, a właściwie cały nakład tego zeszytu, niesamoistny wydawniczo utwór, ulotkę, patent, normę itp. Co więcej, przedmiotem rejestracji bibliograficznej bywają nawet sztucznie wyodrębnione fragmenty opublikowanych tekstów. Mając za przedmiot zainteresowania nie procesy, lecz przedmioty o stałych cechach (książki-wydania), bibliografia tak pojmowana posługiwać się musi metodą opisową. Opisuje więc pojedyncze wydania oraz ich zespoły. Opisanie zespołu książek wymaga opisania jego składników (poszczególnych książek) oraz ułożenia ich w pewnej kolejności. Inne metody — w szczególności metodę porównawczą — stosuje się pomocniczo. Wynikiem tych zabiegów jest spis książek należących do pewnego zespołu (spis bibliograficzny, zwany najczęściej po prostu bibliografią). Książkę jako element spisu bibliograficznego nazywa się też jednostką bibliograficzną. Ponieważ jednak źródłami wiedzy wszelkiego rodzaju są nie tylko książki, lecz w ogóle dokumenty, zaś spis bibliograficzny ma za zadanie służyć użytkownikom, współczesna bibliografia musiała rozszerzyć zakres swego przedmiotu i podjąć się również rejestracji innego typu dokumentów, tak powielanych, wieloegzemplarzowych, jak również takich, które sporządzone zostały tylko w jednym egzemplarzu. Jest to konsekwencją znanego nam już faktu, że książka dzieli swe zasadnicze zadanie — przekazywanie treści — z innymi dokumentami, a granica między książką a dokumentami innego rodzaju nie jest ostra. Oznacza to pewne odejście od tradycyjnego pojmowania bibliografii w kierunku informacji naukowej. Jeszcze dalej idzie w tym kierunku drugie ujęcie przedmiotu bibliografii. W tym ujęciu jest nim proces informowania o książce i innych rodzajach dokumentu. Przyczną takiej zmiany w pojmowaniu bibliografii jest gwałtowne przyśpieszenie wytwarzania dokumentów we współczesnym świecie i równoczesny wzrost potrzeb użytkowników książki i dokumentu (szczególnie w dziedzinie nauki i techniki), wobec którego kwestia opisywania książek i ich zespołów zeszła poniekąd na plan drugi, a na pierwszy wysunęła się potrzeba wybrania spośród wychodzących na całym świecie w dużych ilościach publikacji właśnie tych, które potrzebne są. użytkownikowi, i poinformowania go o nich jak najszybciej. Tym samym zainteresowania dużej części bibliografów przesunęły ,się z samej książki jako przedmiotu opisu na czynności, których dokonać trzeba, by jak najszybciej i jak najsprawniej przekazać użytkownikowi informację o książce czy innym dokumencie. Bibliografia tak rozumiana nie może już posługiwać się głównie metodą opisową. Stosuje ona cały kompleks metod, w którym występują, zespolone z tradycyjną metodą bibliograficzną, ele- ¦58 menty postępowania badawczego i projektującego zaczerpnięte z informacji naukowej i nauk względem niej pomocniczych. Terminu „bibliografia" używamy nie tylko na określenie działu, nauki 0 książce oraz spisu bibliograficznego, ale i na określenie praktycznej działalności bibliograficznej. Celem bibliografii jest — mówiąc najogólniej — informowanie użytkowników książek o ich istnieniu i cechach. Ten najogólniejszy cel bibliografii wyznacza jej szeroki zakres zadań, z których wymienimy dwa, szczególnie od siebie odległe: jak najszybsze przekazywanie użytkownikom wiadomości o sprawach, które ich interesują, za pośrednictwem wszelkiego rodzaju dokumentów, przy czym postać zewnętrzna i forma piśmiennicza tych dokumentów jest rzeczą mniej istotną lub nawet nieistotną (jest to»jeden z tych przypadków, gdy zakres bibliologii pokrywa się z zakresem informacji naukowej); szczegółowe informowanie o cechach zewnętrznych, wydawniczych książki poprzez jej wyczerpujący opis. Zadanie to odpowiada szczególnie potrzebom bibliologów. Między tymi biegunami pojawiają się liczne szczegółowe cele bibliografii, które omawiane będą na zajęciach z tego przedmiotu. Problematyka bibliografii obejmuje pola badawcze naukowo-praktycz-ne i teoretyczne. Charakter naukowo-praktyczny ma projektowanie zasad 1 sposobów sporządzania spisów bibliograficznych (metodyki bibliograficznej) oraz projektowanie organizacji warsztatu bibliograficznego. Charakter teoretyczny ma natomiast ujawnianie cech książek bądź zespołów książek drogą ich opisywania oraz historia działalności bibliograficznej . Badania naukowo-praktyczne w zakresie bibliografii zmierzają bądź do ustalenia reguł metodyki bibliograficznej, które stosuje się przy sporządzaniu wielu różnych spisów jednego rodzaju, bądź do budowania projektów jednorazowych przedsięwzięć bibliograficznych. Spotykamy się z'wieloma różnymi rodzajami spisów bibliograficznych, ich tworzenie obejmuje jednak zawsze trzy zasadnicze etapy, realizowane bądź kolejno, bądź jednocześnie: dobór jednostek bibliograficznych, które mają wejść do spisu, opisanie poszczególnych jednostek i ułożenie ich w określonym porządku. Udostępnianie informacji bibliograficznej użytkownikom występowało dawniej i występuje dziś jako element pracy działów informacji w bibliotece oraz ośrodków informacji naukowej; ponadto obecnie, wraz z wprowadzeniem automatyzacji do procesu opracowywania spisów, pojawiła się możliwość wykonywania przez tę samą instytucję, która bibliografię wydaje, również zestawień książek i innych ¦dokumentów dotyczących określonego tematu w odpowiedzi na zamówię- 59 me indywidualnego odbiorcy, co eliminuje konieczność poszukiwania dokumentów w opublikowanych spisach. Zestawienia takie są w gruncie rzeczy również spisami bibliograficznymi (tyle że nie opublikowanymi), zawierającymi opisy dokumentów dobranych według zaproponowanego przez odbiorcę kryterium. W ten sposób ostatni etap działalności bibliograficznej (udostępnianie informacji) zbiega się z pierwszym (dobór dokumentów). Problematyka doboru, opisu i układu wypełnia zakres tzw. metodyki bibliograficznej. Omawiając projektowanie metodyki bibliograficznej, przedstawiać będziemy — w wyborze — materiał (zasób wiedzy), z którego bezpośrednio buduje się projekt lub który wykorzystuje się pośrednio, wyciągając z niego wnioski dotyczące szczegółowych zadań projektu (te zaś decydują o ukształtowaniu całego spisu bibhograficznego bądź jego elementów). Problematyka doboru jednostek bibliograficznych sprowadza się do zaprojektowania kompleksowego — gdyż obejmującego szereg elementów — kryterium doboru, tj. zestawu cech, jakie posiadać muszą dokumenty, które będą zarejestrowane w spisie. Za punkt wyjścia przyjmuje się zadania projektowanego spisu, w ich świetle gromadzi się i rozpatruje materiał służący do projektowania. Do tego zasobu wiedzy wchodzi aktualny stan bibliografii w dziedzinie, którą projektowany spis ma objąć, i w dziedzinach pokrewnych; idzie o to, by nie rejestrować powtórnie pozycji, które już zostały bibliograficznie uchwycone. Znajomość tego stanu określa już częściowo potrzeby przewidywanych użytkowników spisu, ponadto należy jednak znaleźć odpowiedź na szereg pytań: czy użytkownikom potrzebny będzie spis kompletny, czy też można pominąć niektóre pozycje, jakie istnieją potrzeby odnośnie do poziomu i charakteru dokumentów, które mają być uwzględnione (np. czy w bibliografii piśmiennictwa naukowego mają się znaleźć pozycje popularnonaukowe), czy istnieje zapotrzebowanie na bibliografię o zasięgu międzynarodowym, czy też wystarczy piśmiennictwo krajowe itp. By na te pytania odpowiedzieć, trzeba również znać niektóre cechy przyszłych użytkowników: ich poziom umysłowy, stopień znajomości języków obcych itp. Oprócz znajomości istniejących bibliografii z danej dziedziny trzeba się też orientować w stanie rozwoju samej dziedziny (w szczególności dziedziny nauki), gdyż wynikają z niego potrzeby użytkowników. Niekiedy bibliograf, projektujący kryterium doboru, musi uzyskać od specjalistów pewne wiadomości merytoryczne z zakresu dziedziny, którą objąć ma bibliografia, np. projektując kryterium doboru dla bibliografii druków polskich wydanych na Śląsku trzeba wziąć pod uwagę, których spośród autorów śląskich można uznać za reprezentantów kultury polskiej. Nie można też pominąć sprawy liczebności i dostępności publikacji nadających się do włączenia do spisu, gdyż ma to wpływ na jego kompletność. 60 Opierając się na tych (lub jeszcze dalszych) danych konstruujemy kryterium doboru, ustalając zakres tematyczny bibliografii, jej zasięg chronologiczny, terytorialny, zasięg wyznaczony przez formę wydawniczą i piśmienniczą dokumentów, stopień kompletności itp. Opisem bibliograficznym nazywamy wymienienie indywidualnych cech każdej jednostki bibliograficznej w ustalonym porządku i układzie graficznym. Opis bibliograficzny ma rozmaite funkcje, przede wszystkim: umożliwia identyfikację książki, gdyż informuje o tym zespole jej cech, które odróżniają ją od innych; może w miejszym lub większym stopniu informować o tych cechach książek, które specjalnie interesują różne kategorie użytkowników (np. o ich treści lub o cechach zewnętrznych); dając podstawę do układu spisu bibliograficznego, umożliwia odszukanie w nim pozycji interesujących użytkownika. Przedmiotem projektowania jest — oczywiście — nie opis konkretnej jednostki, lecz schemat opisu, który ma być stosowany w bibliografiach określonego rodzaju (np. bibliografiach dziedzin, osobowych itp.) dla różnych typów jednostek bibliograficznych (np. samoistnych, utworów, czasopism), bądź też w konkretnym spisie (np. bibliografii narodowej określonego państwa). Wynikiem projektowania mogą więc być albo zalecane do powszechnego użytku reguły sporządzania opisu, albo nowe (dotychczas nie używane) schematy opisu, przeznaczone do zastosowania przy realizacji określonego przedsięwzięcia bibliograficznego. Materiał, którym posługujemy się pośrednio przy projektowaniu opisu, obejmuje potrzeby użytkowników, poznane drogą zwykłej obserwacji bądź też specjalnych badań; tak np. potrzeby badacza, dla którego prze^-znaczona jest bibliografia bieżąca specjalna, decydują o włączeniu do opisu adnotacji zawartościowej i o charakterze tej adnotacji. Materiałem służącym bezpośrednio do projektowania opisu są natomiast dotychczasowe osiągnięcia metodyki bibliograficznej w tym zakresie, tj. zasady opisywania dokumentów dotychczas ustalone, które w toku projektowania poddawane zostają rozmaitym modyfikacjom i udoskonaleniom (np. włącza się do opisu nowe elementy, co umożliwia pełniejszą charakterystykę dokumentów, ujednoznacznia się i ujednolica słownictwo używane w hasłach rzeczowych i adnotacjach zawartościowych itp.). Przy projektowaniu opisu nie można pominąć przyjętego kryterium doboru, od którego zależy rodzaj bibliografii (np. w bibliografii osobowej pomijamy hasło autorskie) i rodzaj opisywanych dokumentów (np. stare druki wymagają specjalnego rodzaju opisu), jak również przewidywanego układu. Wzajemne zależności, zachodzące między opisem a układem bibliografii, nabrały szczególnego znaczenia wraz z pojawieniem się możliwości zautomatyzowania procesu opracowywania spisów bibliograficz- 61 nych. Wiedza o tych możliwościach stanowi obecnie zasadniczą część materiału, z którego buduje się projekty bibliograficzne. Automatyzacja bibliografii stwarza w szczególności konieczność rozwiązania zagadnień unifikacji i normalizacji opisu w skali międzynarodowej oraz uściślenia i sformalizowania używanego w nich języka. Największą rolę odgrywa automatyzacja w problemach układu bibliograficznego. Przez układ bibliograficzny rozumiemy uporządkowanie opisów (lub — w indeksach spisów bibliograficznych — pewnych elementów opisu) według określonych zasad. Wymaga to podzielenia zgromadzonych opisów na grupy, z których każda obejmuje dokumenty mające jakąś cechę wspólną (idzie tu o takie cechy, jak autor, tytuł, rok wydania, temat itp.) i ułożenia tych grup w określonej kolejności. Spośród funkcji układu wymie-nimy dwie najważniejsze: , umożliwia on wyszukanie ze spisu tych pozycji, które potrzebne są użytkownikowi; informuje o cechach już nie pojedynczych dokumentów, lecz ich zespołu, a mianowicie o tych cechach, podług których grupuje się jednostki bibliograficzne, a niekiedy (np. w układach systematycznych) i o związkach między grupami dokumentów. Ze względu na pierwszą z tych funkcji, której realizacja decydująco ułatwia, a częstokroć wręcz umożliwia dostęp do informacji zawartych "w dokumentach, zagadnienia układu stanowią dziś najbardziej rozwiniętą część problematyki naukowo-praktycznej bibliografii. Materiał wykorzystywany pośrednio lub bezpośrednio do konstruowania projektów układu obejmuje — jak w przypadku doboru i opisu — potrzeby przyszłych użytkowników bibliografii (np. potrzeba szybkiego uzyskania informacji o najnowszych publikacjach wskazuje na konieczność opracowania takiego układu, który umożliwia automatyczne wyszukiwanie opisów) i ich cechy (np. badacz-humanista nie będzie miał trudności z posługiwaniem się zawiłym układem systematycznym). Oczywista jest konieczność uwzględnienia przyjętego kryterium doboru, które wyznacza rodzaj bibliografii (np. retrospektywna bibliografia narodowa wymaga innego układu niż spis publikacji określonego ośrodka wydawniczego, gdzie można przyjąć układ według nazw poszczególnych drukarń). Znaczną część materiału do projektowania układu czerpie się z dotychczasowych osiągnięć metodyki bibliograficznej, np. rozwijając lub modyfikując któryś z szeroko rozpowszechnionych systemów klasyfikacyjnych. Gdy cechami, na podstawie których ujmujemy jednostki bibliograficzne w grupy, są cechy treściowe, za podstawę układu przyjmuje się klasyfikację piśmiennictwa. Odnosi się to przede wszystkim do bibliografii piśmiennictwa naukowego, toteż znajomość klasyfikacji nauk musi wchodzić do zasobu wiedzy, używanej do projektowania układu. Klasyfikacja 61 nych. Wiedza o tych możliwościach stanowi obecnie zasadniczą część materiału, z którego buduje się projekty bibliograficzne. Automatyzacja bibliografii stwarza w szczególności konieczność rozwiązania zagadnień unifikacji i normalizacji opisu w skali międzynarodowej oraz uściślenia i sformalizowania używanego w nich języka. Największą rolę odgrywa automatyzacja w problemach układu bibliograficznego. Przez układ bibliograficzny rozumiemy uporządkowanie opisów (lub — w indeksach spisów bibliograficznych — pewnych elementów opisu) według określonych zasad. Wymaga to podzielenia zgromadzonych opisów na grupy, z których każda obejmuje dokumenty mające jakąś cechę wspólną (idzie tu o takie cechy, jak autor, tytuł, rok wydania, temat itp.) i ułożenia tych grup w określonej kolejności. Spośród funkcji układu wymie-nimy dwie najważniejsze: « umożliwia on wyszukanie ze spisu tych pozycji, które potrzebne są użytkownikowi; informuje o cechach już nie pojedynczych dokumentów, lecz ich zespołu, a mianowicie o tych cechach, podług których grupuje się jednostki bibliograficzne, a niekiedy (np. w układach systematycznych) i o związkach między grupami dokumentów. Ze względu na pierwszą z tych funkcji, której realizacja decydująco ułatwia, a częstokroć wręcz umożliwia dostęp do informacji zawartych "W dokumentach, zagadnienia układu stanowią dziś najbardziej rozwiniętą część problematyki naukowo-praktycznej bibliografii. Materiał wykorzystywany pośrednio lub bezpośrednio do konstruowania projektów układu obejmuje — jak w przypadku doboru i opisu — potrzeby przyszłych użytkowników bibliografii (np. potrzeba szybkiego uzyskania informacji o najnowszych publikacjach wskazuje na konieczność opracowania takiego układu, który umożliwia automatyczne wyszukiwanie opisów) i ich cechy (np. badacz-humanista nie będzie miał trudności z posługiwaniem się zawiłym układem systematycznym). Oczywista jest konieczność uwzględnienia przyjętego kryterium doboru, które wyznacza rodzaj bibliografii (np. retrospektywna bibliografia narodowa wymaga innego układu niż spis publikacji określonego ośrodka wydawniczego, gdzie można przyjąć układ według nazw poszczególnych drukarń). Znaczną część materiału do projektowania układu czerpie się z dotychczasowych osiągnięć metodyki bibliograficznej, np. rozwijając lub mody-iikując któryś z szeroko rozpowszechnionych systemów klasyfikacyjnych. Gdy cechami, na podstawie których ujmujemy jednostki bibliograficzne w grupy, są cechy treściowe, za podstawę układu przyjmuje się klasyfikację piśmiennictwa. Odnosi się to przede wszystkim do bibliografii piśmiennictwa naukowego, toteż znajomość klasyfikacji nauk musi wchodzić do zasobu wiedzy, używanej do projektowania układu. Klasyfikacja 62 nauk jest podstawą klasyfikacji piśmiennictwa do celów bibliograficznych, zwanej klasyfikacją bibliograficzną lub też biblioteczną (gdyż używa się jej również do opracowywania katalogów rzeczowych w bibliotece), lecz nie jest z nią identyczna, bowiem klasyfikacja bibliograficzna uwzględniać musi również piśmiennictwo nienaukowe, zaś głównym jej celem jest umożliwienie czytelnikom dostępu do interesujących ich grup tematycznych książek. Przy projektowaniu nowoczesnych układów bibliograficznych zasadniczą rolę odgrywa wiedza z dziedziny informacji naukowej (której zakres pokrywa się tu w znacznej mierze z zakresem bibliografii), informatyki tudzież dyscyplin pełniących względem tych dwóch funkcje nauk pomocniczych: matematyki, językoznawstwa i in. Występują dsva etapy projektowania układu, z których zresztą opracować można tylko jeden. Pierwszy, ogólniejszy, polega na obmyśleniu nowego typu klasyfikacji bibliograficznej (lub ulepszeniu dawnego). Trzeba tu odpowiedzieć na pytania: według jakich cech dokumentu — jednej lub wielu — grupować się będzie i porządkować opisy, jak te cechy wyrazić i w jakiej kolejności je ułożyć. Przykładem nowatorskiej odpowiedzi na pierwsze z nich może być układ tzw. indeksów cytowań, gdzie w grupy ujęte są dokumenty posiadające tę cechę wspólną, że w każdym z nich przytoczono (w literaturze przedmiotu lub w przypisach) jedną i tę samą publikację naukową, przez co fakt, że każdy badacz opiera się w swej pracy na wynikach badań innych uczonych, stał się podstawą układu bibliograficznego i w układzie tym się odzwierciedla. "Wyrażenie cech dokumentu otwiera pole badawcze częściowo wspólne dla problematyki opisu i układu. Oprócz wspomnianych już zagadnień ujednolicenia opisu (np. ustalenia jednej obowiązującej formy hasła autorskiego) pojawia się tu przede wszystkim problematyka tworzenia tzw. języków informacyjnych. Przy omówieniu stosunku bibliologii do informacji naukowej wyjaśniliśmy już krótko, do czego są one potrzebne, tutaj dorzucimy jeszcze, iż treść dokumentów, a więc kompleksy pojęć i związki między* pojęciami wyrażać można także za pośrednictwem symboli literowo-cyfrowych. W symbolach tych zawarta już jest zasada ich porządkowania, toteż projektując je, odpowiadamy zarazem na trzecie pytanie: jak ułożyć grupy opisów. W toku rozwoju metodyki bibliograficznej zaproponowano i rozbudowano wiele sposobów ułożenia grup tematycznych dokumentów, wszystkie te systemy klasyfikacyjne — których bliżej tu omawiać nie możemy — mają jednak braki (np. nie pozwalają uwzględnić w dostatecznym stopniu łączenia się i krzyżowania zakresów różnych dyscyplin naukowych bądź powstawania nowych, są zbyt skomplikowane i trudne w stosowaniu itp.), co zmusza do prowadzenia prac nad ich ulepszaniem, lub projektowaniem innych. 63 Drugi etap projektowania układu stanowi dalszą konkretyzację pierwszego; obejmuje on projektowanie układu dla konkretnej dziedziny piśmiennictwa lub dla konkretnej bibliografii (ustalenie konkretnych nazw grup i ich symboli, ułożenie ich w konkretnej kolejności, ustalenie, jakie będą indeksy itp.). Wymaga to częstokroć współpracy ze specjalistami z danej dziedziny. Realizacja projektu układu, tj. włączanie poszczególnych opisów do-grup, nie jest już — podobnie jak gromadzenie dokumentów i opisywanie ich — czynnością naukową, choć wymaga niekiedy głębokiej wiedzy fachowej (gdy np. trzeba analizować treść dokumentów i ustalać dla nich — o ile dotyczą splotu różnych zagadnień — złożone symbole klasyfikacyjne). Część tej czasochłonnej pracy mogą wykonywać (wraz z drukowaniem spisu) urządzenia automatyczne. Opracowanie programu działania maszyny elektronicznej jest zadaniem zespołów, złożonych z informatyko w i bibliografów, o szczególnej doniosłości praktycznej. Z projektowaniem organizacji procesu tworzenia bibliografii i instytucji, które mu służą, spotykamy się głównie w wypadku konkretnych przedsięwzięć bibliograficznych, choć można też wyodrębnić bardziej ogólne zasady organizowania takich przedsięwzięć. Zasób wiedzy, służący jako materiał do projektowania, obejmuje w tym wypadku znowu potrzeby użytkowników (np. skrócenia czasu między opublikowaniem dokumentów a przekazaniem rejestrującego je spisu bibliograficznego czytelnikowi), dalej przyjęte zasady doboru, opisu i układu (gdyż współdecydują one o przebiegu prac nad .sporządzeniem spisu), możliwości współczesnej techniki (np. automatycznego przetwarzania danych) i wyniki badawcze nauki o organizacji. Potrzebna jest znajomość możliwości finansowych, trzeba wiedzieć, jak liczną i jak wykształconą dysponuje się kadrą, jakim wyposażeniem technicznym, jak przedstawia się możliwość współpracy z instytucjami, których współdziałanie będzie dla realizacji projektu konieczne bądź pożądane. Trzeba wreszcie wiedzieć, jak jest zorganizowana praca nad sporządzaniem i wydawaniem innych bibliografii oraz czy i w jakim stopniu spełnia ona swe zadania. Na podstawie tych danych projektuje się, jakich czynności trzeba dokonać, jaka będzie kolejność i przebieg prac, jakich wykorzysta się fachowców i jakie urządzenia, z jakimi instytucjami nawiąże się współpracę, ustala się wstępny kosztorys itd. Jak już zauważyliśmy, z pracami projektowymi (wynalazczymi) łączą się bezpośrednio — i wchodzą w ich skład — pewne badania teoretyczne (odkrywcze). W dziedzinie bibliografii są nimi realizowane za pomocą specjalnych metod — badania potrzeb użytkowników oraz badania skuteczności zrealizowanego już projektu (np. czy i w jakim stopniu- korzystanie z danej bibliografii usprawnia pracę naukową w porównaniu z inaczej ukształtowanymi bibliografiami). Z drugiej strony dla prowadzenia badań ¦84 teoretycznych często konieczne jest zaprojektowanie pewnych narzędzi badawczych, niekoniecznie materialnych. Z przykładem tego zjawiska ¦spotkamy się za chwilę na terenie problematyki bibliograficznej o charakterze teoretycznym. Na tym terenie pojawia się przede wszystkim kompleks zagadnień związanych z ujawnianiem tych cech książki, o których brak bezpośredniej informacji na jej kartach (np. autora, drukarni, czasu wydania). Drugi — blisko zresztą z pierwszym spokrewniony — zespół problemowy powstaje przy dokładnym i szczegółowym przedstawianiu wielu, a czasem i wszelkich cech wydawniczych, a nawet i piśmienniczych książki. Można spotkać tego rodaju prace poświęcone tylko jednej książce, tzw. monografie bibliograficzne. Badania takie prowadzi się głównie nad dawną książką drukowaną (i rękopiśmienną, lecz te są często prowadzone nie w ramach bibliografii). Narzędziem, przy pomocy którego odkrywamy nie znane dotychczas cechy książki, jest specjalnie w tym celu zaprojektowany schemat opisu bibliograficznego. Musi on być nader szczegółowy i obejmować takie elementy, jakich się zazwyczaj w opisie nie uwzględnia, np. rodzaj liter (tzw. krój pisma drukarskiego), użytych na karcie tytułowej, a niekiedy i w tekście, rozmieszczenie tekstu na kartach książki, ilustracje i ozdobniki, papier, na którym drukowano, niekiedy i oprawa (która dawniej na poszczególnych egzemplarzach książki była różna), a nawet — w razie potrzeby —«- pewne deformacje pisma czy ozdobników, wynikłe ze zużywania się i niszczenia czcionek i innych elementów materiału drukarskiego. Taki schemat projektuje się nieraz już w trakcie badania i opisywania konkretnych książek. Dane uzyskane na podstawie przeprowadzonej przy jego pomocy szczegółowej analizy książki (tzw. analizy typograficznej) dostarczają nam wiedzy o materiale i narzędziach użytych do produkcji książki, a także o samym technicznym procesie produkcji. Tę wiedzę wykorzystujemy z kolei do ustalania nie znanych nam cech tej książki: np. porównując kształt czcionek odbitych w książce, której wytwórcy nie znamy, z pismem drukarskim występującym w innych książkach z tego samego okresu, możemy ustalić nazwisko drukarza, z uszkodzeń czcionek stosowanych w różnych wytworach tego samego typografa możemy wnioskować o chronologii druków itp. Dla ujawnienia nieznanych cech książki posługujemy się jednak nie tylko tą metodą opisowo-porównawczą, lecz również metodą badań historycznych, w szczególności badaniami archiwalnymi (np. w aktach cenzury możemy odnaleźć dane o książce, nie uwidocznione na jej kartach). Wykorzystujemy też wyniki badawcze innych dziedzin bibliologii, np. historii księgarstwa (ogłoszenie księgarskie o sprzedaży jakiejś książki, zamieszczone w czasopiśmie, umożliwia ustalenie dokładnej lub przybli- 65 żonej daty jej wydania, itp.). Uzyskany tymi sposobami możliwie pełny opis bibliograficzny stanowi z kolei materiał dla dalszych badań księgo-znawczych, szczególnie w zakresie produkcji książki. Odnosi się to również do całego spisu bibliograficznego, który można traktować jako opis zespołu książek, przy czym układ spisu odzwierciedla pewne cechy tego zespołu (np. chronologię wydań, cechy treściowe i in.). Spis bibliograficzny może być — jak już zauważyliśmy przy omawianiu ^problematyki produkcji — podstawą do badania produkcji wydawniczej pewnego ośrodka wydawniczego, kraju czy epoki. Tak więc problematyka naukowo-praktyczna łączy bibliografię z innymi zagadnieniami roz^ powszechniania książki, problematyka teoretyczna — z zagadnieniami jej wytwarzania. Problematyka historii bibliografii obejmuje m.in.: biografię i działalność wybitnych bibliografów, powstawanie i rozwój różnych rodzajów spisów bibliograficznych i uwarunkowania historyczne tych procesów, jak np. wpływ rozwoju nauki i sposobów jej uprawiania, wpływ rozwoju oświaty, zainteresowań czytelniczych, księgarstwa, bibliotek — na rozwój prac bibliograficznych w poszczególnych okresach i krajach, rozwój metodyki bibliograficznej oraz rozwój i stan obecny organizacji działalności bibliograficznej i instytucji, które jej służą. II. KSIĘGARSTWO Podobnie jak produkcja książki i bibliotekarstwo księgarstwo stawia przed badaczem dwojakiego rodzaju problemy: historyczne i naukowo--praktyczne. Księgarstwo dawne wyłania problematykę historyczną, współczesne — historyczną i praktyczną, przy czym pierwsza stanowi podstawę drugiej, lecz nie tylko ona. Praktyczna problematyka naukowa księgarstwa opiera się również na ekonomice handlu i nauce o organizacji przedsiębiorstw. Księgarstwo pośredniczy między wytwórcą książki a jej czytelnikiem i od obu jest uzależnione. Istnieje więc między jego problematyką a zagadnieniami działalności wydawniczej i czytelnictwa związek szczególnie bliski. Badacz księgarstwa dostarcza materiału badaczom produkcji i użytkowania książki. Ponieważ zaś w księgarstwie książka występuje w roli towaru, zagadnienia księgarskie pozostają w bezpośrednim związku ze wspomnianą już niebibliologiczną dziedziną wiedzy: z ekonomiką handlu. Pierwszym zagadnieniem, na które należy zwrócić uwagę, jest organizacja i ekonomika poszczególnych księgarni. Należy ustalić typową strukturę organizacyjną księgarni, organizację pracy (funkcje poszczególnych działów, podział funkcji między personel) i sposoby wykonywania i Wstąp do nauki o książce... 66 poszczególnych czynności (wysyłanie zamówień, składowanie książek w magazynie, sposoby obsługiwania klientów), asortyment księgarni, tj. ilość książek o rozmaitej tematyce i przeznaczeniu, jakie powinny znajdować się na składzie, wreszcie obrót księgarski, tzn. stosunek zamówień do sprzedaży. Obrót księgarski rozpatrujemy szczególnie z punktu widzenia zysku, jaki on księgarni przynosi. Wszystkie te zagadnienia mogą być badane w poszczególnych księgarniach, wyniki badań zaś uogólniane; w ten sposób poznajemy organizację i ekonomikę przeciętnej księgami dawnej lub współczesnej. Historyk księgarstwa zwróci ponadto uwagę na strukturę organizacyjną, rozwój sytuacji ekonomicznej i dzieje poszczególnych, konkretnych firm księgarskich, do czego dołączają się badania nad biografią wybitnych księgarzy. Przystępując do badań nad strukturą księgarstwa na terenie regionu lub kraju, zbadać musimy przede wszystkim drogę, jaką przechodzi książka od wydawcy do księgarni prowadzącej sprzedaż detaliczną (księgarnie takie nazywamy sortymentowymi). Zazwyczaj między wydawcą a księgarstwem sortymentowym istnieje jako etap pośredni hurt księgarski. Stosunki między wydawcą, księgarzem hurtowym i „sortymencistą" kształtowały się w poszczególnych epokach rozwoju książki i w różnych krajach — rozmaicie (księgarstwo hurtowe sprzedaje sortymencistom książki na stałe lub zgadza się na przyjmowanie zwrotów książek nie sprzedanych itp.), trzeba więc te stosunki poznać i opisać. Do zadań historii księgarstwa należy też odtworzenie procesu wyodrębniania się i łączenia funkcji księgarskich z funkcjami wytwórców książki. Tak np. w XVI i XVII wieku, a i później także, wydawca sam rozpowszechniał swoje wydawnictwa w ten sposób, że częściowo sprzedawał je na własnym terenie, częściowo zaś wymieniał je z innym nakładcami-księgarzami, którzy z kolei sprzedawali je w swoich miejscach zamieszkania. Wymiana ta przeprowadzana była na regularnie odbywających się w ustalonych miastach targach księgarskich. Dopiero w wieku XVIII miejsce wymiany zajęła sprzedaż gotówkowa lub komisowa (tj. z'prawem zwrotu). Do zagadnień ekonomicznych, które interesują zarówno badacza produkcji książki, jak i księgarstwa, należy struktura ceny detalicznej książki w jej dziejowym rozwoju. Na cenę tę składa się oprócz kosztów produkcji i zysku wydawcy również tzw. rabat księgarski, tj. część wyrównująca koszty działalności księgarza i stanowiąca jego zysk. Kształtowanie się ceny książki jest więc wynikiem stosunków między księgarzem a nakładcą i nieraz stanowiło przedmiot ich sporów. Rozwój struktury cen daje badaczowi księgarstwa szerokie pole działania. Sprawność działania księgarstwa przejawia się w różnorodności form przekazywania książki odbiorcom: m. in. sprzedaż na rachunek, subskrypcja z przedpłatą, kolportaż książek w zakładach pracy, powierzanie sprze- 67 dąży książek sklepom innych branż, sprzedaż uliczna, kiermasze książkowe itd. Rejestracja różnych dróg przekazywania książek odbiorcom i ocena skuteczności sposobów trafiania do czytelnika należy do księgoznawcy. Również sama technika sprzedaży przybiera nowe postacie (np. bezpośredni dostęp czytelnika do półek w księgarni). Nie mniej urozmaicone są formy reklamy księgarskiej: rozsyłanie prospektów do zakładów pracy i osób prywatnych, organizowanie wieczorów autorskich w księgarniach i inne. Różnorodność rodzajów książek pociągnęła za sobą specjalizację handlu księgarskiego: stopniowo powstawały i rozwijają się obecnie różne typy księgarń — obok takich, które sprzedają wszelkiego rodzaju książki, istnieją księgarnie rozprowadzające jedynie wydawnictwa naukowe, muzyczne, graficzne, antykwariaty gromadzące. książki już nabyte przez prywatnych czytelników i sprzedające je powtórnie itp. Wszelkie rodzaje księgarń razem wzięte tworzą wewnętrznie zróżnicowaną sieć księgarską. W krajach socjalistycznych organizacja sieci księgarskiej planowana jest i kształtowana centralnie w ten sposób, by mogła jak najsprawniej zaspokajać potrzeby odbiorców i równomiernie podnosić poziom kulturalny wszystkich regionów i ośrodków. W krajach kapitalistycznych sieć księgarska tworzy się żywiołowo w zależności od perspektyw zysku. W obu wypadkach struktura sieci wymaga zbadania i opisania przez bibliologa: trzeba ustalić, jak rozmieszczenie księgarń na terenie kraju odzwierciedla potrzeby odbiorców i wpływa na rozwój czytelnictwa. Osobny kompleks zagadnień tworzą rozmaite formy informacji i reklamy księgarskiej —¦ trzeba zbadać ich skuteczność. Nie można też pominąć rozwoju i działalności organizacji zawodowych księgarzy, tym bardziej że niejednokrotnie wpływały one na kształtowanie się stosunków między księgarstwem a intytucjami nakładowymi, zaś pełna charakterystyka zawodu księgarskiego wymaga zapoznania się z formami i organizacją kształcenia zawodowego księgarzy. Działalność księgarska, jak wszelka działalność handlowa, podlega w różnych krajach rozmaitym rygorom prawnym, poznanie przepisów prawnych dotyczących księgarstwa i zbadanie ich wpływu na rozwój handlu książkowego jest również obowiązkiem badacza księgarstwa. Bibliolog nie może ograniczyć się jedynie do rekonstrukcji i opisania wyżej wymienionych zjawisk, musi również ich istnienie i działanie przyczynowo uzasadnić. Naczelnymi czynnikami determinującymi rozwój księgarstwa są: stan gospodarki, stan produkcji wydawniczej oraz stan kultury i oświaty społecznej. Czynniki te są ze sobą nierozłącznie splecione. Produkcja wydawnicza bowiem uzależniona jest od przewidywanej możliwości zbytu, którą z kolei określa poziom kultury i dobrobytu społeczeństwa tudzież — w krajach socjalistycznych — polityka wydawnicza 68 państwa. Popyt na książkę uzależniony jest od sytuacji społecznej nabywców. Nabywca z reguły jest czytelnikiem, lecz nie tylko jego zainteresowania czytelnicze decydują o jego kontaktach z księgarstwem. Wpływa na nie również jego budżet domowy; tu zwłaszcza interesować będzie badacza, w jakim stosunku do innych rozchodów pozostają wydatki na książki. Stosunek ten badamy oczywiście nie w odniesieniu do pojedynczych osób, lecz w skali społecznej. Oprócz wymienionych czynników popyt na książki uzależniony jest od ceny książek, ich cech zewnętrznych (papier, oprawa, druk itd.), informacji i reklamy księgarskiej oraz sprawności działania sieci księgarskiej. Należy dodać, że rozwój księgarstwa zależny jest również od akualnego stanu techniki: pośrednio — poprzez podaż — od techniki produkcji, ponadto zaś od techniki transportu, reklamy itp. Całokształt zjawisk natury ekonomicznej, społecznej i organizacyjnej związanych z działalnością księgarstwa w jakimś kraju w określonej epoce nazywamy rynkiem księgarskim. Analiza rynku księgarskiego musi mieć — ze względu na jego złożoność — charakter kompleksowy i uwzględniać następujące elementy: produkcję wydawniczą w aspekcie ilościowym i jakościowym; charakterystykę czytelników ze względu na ich sytuację materialną i zainteresowania kulturalne; stan sieci księgarskiej; organizację i technikę sprzedaży książek; ekonomikę księgarstwa. Poznanie omówionych wyżej zjawisk i procesów księgarskich wespół ze znajomością prawidłowości rządzących gospodarką kraju stanowi teoretyczną podstawę projektowania nowych, ulepszonych form organizacji księgarstwa. I znów wypada przypomnieć, że nie chodzi tu o pojedyncze usprawnienia, lecz o zbudowanie nowych modeli działalności księgarstwa. III. BIBLIOTEKOZNAWSTWO 1, PODSTAWOWE ELEMENTY STRUKTURY ORGANIZACYJNEJ BIBLIOTEKI Zbiór książek i innych dokumentów możemy nazwać dopiero wówczas biblioteką, gdy znajduje się we właściwym pomieszczeniu, jest uporządkowany i udostępniony czytelnikom. Na pojęcie więc każdej biblioteki składają się następujące elementy, umożliwiające jej właściwe funkcjonowanie: 1) zbiory (zasób biblioteczny), 2) lokal wraz z wewnętrznym urządzeniem, 69 3) personel (pracownicy), 4) aparat pomocniczy, informujący o zbiorach i wyposażenie techniczne umożliwiające korzystanie z nich, 5) czytelnicy. Oczywiście nie wszystkie z wymienionych elementów są jednakowo ważne: główne z nich, dla których istnieją pozostałe, to zbiór i czytelnicy. Sposób połączenia poszczególnych elementów w dobrze działającą całość nazywamy strukturą organizacyjną biblioteki. Struktura organizacyjna biblioteki jest uzależniona od szeregu czynników, decydujących o funkcji danej biblioteki w określonym środowisku. Funkcje bibliotek uległy zmianom na przestrzeni dziejów, ulegają im nadal w miarę rozwoju nauk i rozpowszechniania się czytelnictwa, a także w związku z zatarciem się granicy między książką a dokumentem. Toteż mimo że każda biblioteka składa się z wymienionych powyżej podstawowych elementów, układy tych elementów są bardzo różne. Warto więc przed bliższym zapoznaniem się z problematyką struktury organizacyjnej biblioteki przyjrzeć się bliżej jej elementom, biorąc pod uwagę sprawność funkcjonowania jednej biblioteki, a także możliwości zorganizowania współpracy między bibliotekami. ZBIOBY Zazwyczaj głównym zrębem biblioteki są druki zwarte, jednakże coraz częściej pierwszoplanową rolę odgrywają w bibliotekach czasopisma, których znaczenie dla informacji naukowej rośnie wraz z rozwojem tempa nauki. Poza tym biblioteka jest miejscem gromadzenia innych typów zbiorów. W obowiązującej obecnie Ustawie o bibliotekach z dnia 9 kwietnia 1968 r. wymienione są następujące materiały biblioteczne: „książki, czasopisma i inne druki, rękopisy, ryciny, nuty, mapy, filmy, mikrofilmy, płyty oraz wszelkie inne zapisy obrazu i dźwięku". Gromadzi się również zbiory dokumentów niepowielonych, np. sprawozdania z wyj^azdów naukowych czy służbowych, mające znaczenie dla badań naukowych lub działalności praktycznej. Biblioteki współczesne gromadzą ponadto materiały wtórne (dokumentem wtórnym nazywamy wierną odbitkę jakiegoś wydanego już tekstu, np. fotokopię, mikrofilm, kserokopię) oraz dokumenty pochodne (tj. skróty treści większych całości piśmienniczych, jak karty dokumentacyjne, abstrakty itp.), wreszcie tłumaczenia artykułów czy innych publikacji, wykonane w niewielkim nakładzie dla określonej grupy odbiorców. Jest niemożliwością gromadzenie zbiorów bibliotecznych bez żadnego wyboru. Toteż w celu racjonalnego uzupełniania swych zasobów biblioteki w ramach wzajemnej współpracy ustalają wytyczne polityki groma- 68 państwa. Popyt na książkę uzależniony jest od sytuacji społecznej nabywców. Nabywca z reguły jest czytelnikiem, lecz nie tylko jego zainteresowania czytelnicze decydują o jego kontaktach z księgarstwem. Wpływa na nie również jego budżet domowy; tu zwłaszcza interesować będzie badacza, w jakim stosunku do innych rozchodów pozostają wydatki na książki. Stosunek ten badamy oczywiście nie w odniesieniu do pojedynczych osób, lecz w skali społecznej. Oprócz wymienionych czynników popyt na książki uzależniony jest od ceny książek, ich cech zewnętrznych (papier, oprawa, druk itd.), informacji i reklamy księgarskiej oraz sprawności działania sieci księgarskiej. Należy dodać, że rozwój księgarstwa zależny jest również od akualnego stanu techniki: pośrednio — poprzez podaż — od techniki produkcji, ponadto zaś od techniki transportu, reklamy itp. Całokształt zjawisk natury ekonomicznej, społecznej i organizacyjnej związanych z działalnością księgarstwa w jakimś kraju w określonej epoce nazywamy rynkiem księgarskim. Analiza rynku księgarskiego musi mieć — ze względu na jego złożoność — charakter kompleksowy i uwzględniać następujące elementy: produkcję wydawniczą w aspekcie ilościowym i jakościowym; charakterystykę czytelników ze względu na ich sytuację materialną i zainteresowania kulturalne; stan sieci księgarskiej; organizację i technikę sprzedaży książek; ekonomikę księgarstwa. Poznanie omówionych wyżej zjawisk i procesów księgarskich wespół ze znajomością prawidłowości rządzących gospodarką kraju stanowi teoretyczną podstawę projektowania nowych, ulepszonych form organizacji księgarstwa. I znów wypada przypomnieć, że nie chodzi tu o pojedyncze usprawnienia, lecz o zbudowanie nowych modeli działalności księgarstwa. III. BIBLIOTEKOZNAWSTWO 1. PODSTAWOWE ELEMENTY STRUKTURY ORGANIZACYJNEJ BIBLIOTEKI Zbiór książek i innych dokumentów możemy nazwać dopiero wówczas biblioteką, gdy znajduje się we właściwym pomieszczeniu, jest uporządkowany i udostępniony czytelnikom. Na pojęcie więc każdej biblioteki składają się następujące elementy, umożliwiające jej właściwe funkcjonowanie: 1) zbiory (zasób biblioteczny), 2) lokal wraz z wewnętrznym urządzeniem, 67 dąży książek sklepom innych branż, sprzedaż uliczna, kiermasze książkowe itd. Rejestracja różnych dróg przekazywania książek odbiorcom i ocena skuteczności sposobów trafiania do czytelnika należy do księgoznawcy. Również sama technika sprzedaży przybiera nowe postacie (np. bezpośredni dostęp czytelnika do półek w księgarni). Nie mniej urozmaicone są formy reklamy księgarskiej: rozsyłanie prospektów do zakładów pracy i osób prywatnych, organizowanie wieczorów autorskich w księgarniach i inne. Różnorodność rodzajów książek pociągnęła za sobą specjalizację handlu księgarskiego: stopniowo powstawały i rozwijają się obecnie różne typy księgarń — obok takich, które sprzedają wszelkiego rodzaju książki, istnieją księgarnie rozprowadzające jedynie wydawnictwa naukowe, muzyczne, graficzne, antykwariaty gromadzące książki już nabyte przez prywatnych czytelników i sprzedające je powtórnie itp. Wszelkie rodzaje księgarń razem wzięte tworzą wewnętrznie zróżnicowaną sieć księgarską. W krajach socjalistycznych organizacja sieci księgarskiej planowana jest i kształtowana centralnie w ten sposób, by mogła jak najsprawniej zaspokajać potrzeby odbiorców i równomiernie podnosić poziom kulturalny wszystkich regionów i ośrodków. W krajach kapitalistycznych sieć księgarska tworzy się żywiołowo w zależności od perspektyw zysku. W obu wypadkach struktura sieci wymaga zbadania i opisania przez bibliologa: trzeba ustalić, jak rozmieszczenie księgarń na terenie kraju odzwierciedla potrzeby odbiorców i wpływa na rozwój czytelnictwa. Osobny kompleks zagadnień tworzą rozmaite formy informacji i reklamy księgarskiej — trzeba zbadać ich skuteczność. Nie można też pominąć rozwoju i działalności organizacji zawodowych księgarzy, tym bardziej że niejednokrotnie wpływały one na kształtowanie się stosunków między księgarstwem a intytucjami nakładowymi, zaś pełna charakterystyka zawodu księgarskiego wymaga zapoznania się z formami i organizacją kształcenia zawodowego księgarzy. Działalność księgarska, jak wszelka działalność handlowa, podlega w różnych krajach rozmaitym rygorom prawnym, poznanie przepisów prawnych dotyczących księgarstwa i zbadanie ich wpływu na rozwój handlu książkowego jest również obowiązkiem badacza księgarstwa. Bibliolog nie może ograniczyć się jedynie do rekonstrukcji i opisania wyżej wymienionych zjawisk, musi również ich istnienie i działanie przyczynowo uzasadnić. Naczelnymi czynnikami determinującymi rozwój księgarstwa są: stan gospodarki, stan produkcji wydawniczej oraz stan kultury i oświaty społecznej. Czynniki te są ze sobą nierozłącznie splecione. Produkcja wydawnicza bowiem uzależniona jest od przewidywanej możliwości zbytu, którą z kolei określa poziom kultury i dobrobytu społeczeństwa tudzież — w krajach socjalistycznych — polityka wydawnicza 66 poszczególnych czynności (wysyłanie zamówień, składowanie książek w magazynie, sposoby obsługiwania klientów), asortyment księgarni, tj. ilość książek o rozmaitej tematyce i przeznaczeniu, jakie powinny znajdować się na składzie, wreszcie obrót księgarski, tzn. stosunek zamówień do sprzedaży. Obrót księgarski rozpatrujemy szczególnie z punktu widzenia zysku, jaki on księgarni przynosi. Wszystkie te zagadnienia mogą być badane w poszczególnych księgarniach, wyniki badań zaś uogólniane; w ten sposób poznajemy organizację i ekonomikę przeciętnej księgarni dawnej lub współczesnej. Historyk księgarstwa zwróci ponadto uwagę na strukturę organizacyjną, rozwpj sytuacji ekonomicznej i dzieje poszczególnych, konkretnych firm księgarskich, do czego dołączają się badania nad biografią wybitnych księgarzy. Przystępując do badań nad strukturą księgarstwa na terenie regionu lub kraju, zbadać musimy przede wszystkim drogę, jaką przechodzi książka od wydawcy do księgarni prowadzącej sprzedaż detaliczną (księgarnie takie nazywamy sortymentowymi). Zazwyczaj między wydawcą a księgarstwem sortymentowym istnieje jako etap pośredni hurt księgarski. Stosunki między wydawcą, księgarzem hurtowym i „sortymencistą" kształtowały się w poszczególnych epokach rozwoju książki i w różnych krajach — rozmaicie (księgarstwo hurtowe sprzedaje sortymencistom książki na stałe lub zgadza się na przyjmowanie zwrotów książek nie sprzedanych itp.), trzeba więc te stosunki poznać i opisać. Do zadań historii księgarstwa należy też odtworzenie procesu wyodrębniania .się i łączenia funkcji księgarskich z funkcjami wytwórców książki. Tak np. w XVI i XVII wieku, a i później także, wydawca sam rozpowszechniał swoje wydawnictwa w ten sposób, że częściowo sprzedawał je na własnym terenie, częściowo zaś wymieniał je z innym nakładcami-księgarzami, którzy z kolei sprzedawali je w swoich miejscach zamieszkania. Wymiana ta przeprowadzana była na regularnie odbywających się w ustalonych miastach targach księgarskich. Dopiero w wieku XVIII miejsce wymiany zajęła sprzedaż gotówkowa lub komisowa (tj. z prawem zwrotu). Do zagadnień ekonomicznych, które interesują zarówno badacza produkcji książki, jak i księgarstwa, należy struktura ceny detalicznej książki w jej dziejowym rozwoju. Na cenę tę składa się oprócz kosztów produkcji i zysku wydawcy również tzw. rabat księgarski, tj. część wyrównująca koszty działalności księgarza i stanowiąca jego zysk. Kształtowanie się ceny książki jest więc wynikiem stosunków między księgarzem a nakładcą i nieraz stanowiło przedmiot ich sporów. Rozwój struktury cen daje badaczowi księgarstwa szerokie pole działania. Sprawność działania księgarstwa przejawia się w różnorodności form przekazywania książki odbiorcom: m. in. sprzedaż na rachunek, subskrypcja z przedpłatą, kolportaż książek w zakładach pracy, powierzanie sprze- 65 żonej daty jej wydania, itp.). Uzyskany tymi sposobami możliwie pełny opis bibliograficzny stanowi z kolei materiał dla dalszych badań księgo-znawczych, szczególnie w zakresie produkcji książki. Odnosi się to również do całego spisu bibliograficznego, który można traktować jako opis zespołu książek, przy czym układ spisu odzwierciedla pewne cechy tego zespołu (np. chronologię wydań, cechy treściowe i in.)-Spis bibliograficzny może być — jak już zauważyliśmy przy omawianiu (problematyki produkcji — podstawą do badania produkcji wydawniczej pewnego ośrodka wydawniczego, kraju czy epoki. Tak więc problematyka naukowo-praktyczna łączy bibliografię z innymi zagadnieniami roz^ powszechniania książki, problematyka teoretyczna — z zagadnieniami jej wytwarzania. Problematyka historii bibliografii obejmuje m.in.: biografię i działalność wybitnych bibliografów, powstawanie i rozwój różnych rodzajów spisów bibliograficznych i uwarunkowania historyczne tych procesów, jak np. wpływ rozwoju nauki i sposobów jej uprawiania, wpływ rozwoju oświaty, zainteresowań czytelniczych, księgarstwa, bibliotek — na rozwój prac bibliograficznych w poszczególnych okresach i krajach, rozwój metodyki bibliograficznej oraz rozwój i stan obecny organizacji działalności bibliograficznej i instytucji, które jej służą. II. KSIĘGARSTWO Podobnie jak produkcja książki i bibliotekarstwo księgarstwo stawia przed badaczem dwojakiego rodzaju problemy: historyczne i naukowo--praktyczne. Księgarstwo dawne wyłania problematykę historyczną, współczesne — historyczną i praktyczną, przy czym pierwsza stanowi podstawę drugiej, lecz nie tylko ona. Praktyczna problematyka naukowa księgarstwa opiera się również na ekonomice handlu i nauce o organizacji przedsiębiorstw. Księgarstwo pośredniczy między wytwórcą książki a jej czytelnikiem i od obu jest uzależnione. Istnieje więc między jego problematyką a zagadnieniami działalności wydawniczej i czytelnictwa związek szczególnie bliski. Badacz księgarstwa dostarcza materiału badaczom produkcji i użytkowania książki. Ponieważ zaś w księgarstwie książka występuje w roli towaru, zagadnienia księgarskie pozostają w bezpośrednim związku ze wspomnianą już niebibliologiczną dziedziną wiedzy: z ekonomiką handlu. Pierwszym zagadnieniem, na które należy zwrócić uwagę, jest organizacja i ekonomika poszczególnych księgarni. Należy ustalić typową strukturę organizacyjną księgarni, organizację pracy (funkcje poszczególnych działów, podział funkcji między personel) i sposoby wykonywania i Wstęp do nauki o książce... ¦64 teoretycznych często konieczne jest zaprojektowanie pewnych narzędzi badawczych, niekoniecznie materialnych. Z przykładem tego zjawiska spotkamy się za chwilę na terenie problematyki bibliograficznej o charakterze teoretycznym. Na tym terenie pojawia się przede wszystkim kompleks zagadnień związanych z ujawnianiem tych cech książki, o których brak bezpośredniej informacji na jej kartach (np. autora, drukarni, czasu wydania). Drugi — blisko zresztą z pierwszym spokrewniony — zespół problemowy powstaje przy dokładnym i szczegółowym przedstawianiu wielu, a czasem i wszelkich cech wydawniczych, a nawet i piśmienniczych książki. Można spotkać tego rodaju prace poświęcone tylko jednej książce, tzw. monografie bibliograficzne. Badania takie prowadzi się głównie nad dawną książką drukowaną (i rękopiśmienną, lecz te są często prowadzone nie w ramach bibliografii). Narzędziem, przy pomocy którego odkrywamy nie znane dotychczas cechy książki, jest specjalnie w tym celu zaprojektowany schemat opisu bibliograficznego. Musi on być nader szczegółowy i obejmować takie elementy, jakich się zazwyczaj w opisie nie uwzględnia, np. rodzaj liter (tzw. :krój pisma drukarskiego), użytych na karcie tytułowej, a niekiedy i w tekście, rozmieszczenie tekstu na kartach książki, ilustracje i ozdobniki, papier, na którym drukowano, niekiedy i oprawa (która dawniej na poszczególnych egzemplarzach książki była różna), a nawet — w razie potrzeby ¦— pewne deformacje pisma czy ozdobników, wynikłe ze zużywania się i niszczenia czcionek i innych elementów materiału drukarskiego. Taki schemat projektuje się nieraz już w trakcie badania i opisywania konkretnych książek. Dane uzyskane na podstawie przeprowadzonej przy jego pomocy szczegółowej analizy książki (tzw. analizy typograficznej) dostarczają nam wiedzy o materiale i narzędziach użytych do produkcji książki, a także o samym technicznym procesie produkcji. Tę wiedzę wykorzystujemy z kolei do ustalania nie znanych nam cech tej książki: np. porównując kształt czcionek odbitych w książce, której wytwórcy nie znamy, z pismem drukarskim występującym w innych książkach z tego samego okresu, możemy ustalić nazwisko drukarza, z uszkodzeń czcionek stosowanych w różnych wytworach tego samego typografa możemy wnios-Łować o chronologii druków itp. Dla ujawnienia nieznanych cech książki posługujemy się jednak nie tylko tą metodą opisowo-porównawczą, lecz również metodą badań historycznych, w szczególności badaniami archiwalnymi (np. w aktach cenzury możemy odnaleźć dane o książce, nie uwidocznione na jej kartach). Wykorzystujemy też wyniki badawcze innych dziedzin bibliologii, np. historii księgarstwa (ogłoszenie księgarskie o sprzedaży jakiejś książki, zamieszczone w czasopiśmie, umożliwia ustalenie dokładnej lub przybli- 63 Drugi etap projektowania układu stanowi dalszą konkretyzację pierwszego; obejmuje on projektowanie układu dla konkretnej dziedziny piśmiennictwa lub dla konkretnej bibliografii (ustalenie konkretnych nazw grup i ich symboli, ułożenie ich w konkretnej kolejności, ustalenie, jakie będą indeksy itp.). Wymaga to częstokroć współpracy ze specjalistami z danej dziedziny. Realizacja projektu układu, tj. włączanie poszczególnych opisów do* grup, nie jest już — podobnie jak gromadzenie dokumentów i opisywanie ich — czynnością naukową, choć wymaga niekiedy głębokiej wiedzy fachowej (gdy np. trzeba analizować treść dokumentów i ustalać dla nich — o ile dotyczą splotu różnych zagadnień — złożone symbole klasyfikacyjne). Część tej czasochłonnej pracy mogą wykonywać (wraz z drukowaniem spisu) urządzenia automatyczne. Opracowanie programu działania maszyny elektronicznej jest zadaniem zespołów, złożonych z informatyków i bibliografów, o szczególnej doniosłości praktycznej. Z projektowaniem organizacji procesu tworzenia bibliografii i instytucji, które mu służą, spotykamy się głównie w wypadku konkretnych przedsięwzięć bibliograficznych, choć można też wyodrębnić bardziej ogólne zasady organizowania takich przedsięwzięć. Zasób wiedzy, służący jako materiał do projektowania, obejmuje w tym wypadku znowu potrzeby użytkowników (np. skrócenia czasu między opublikowaniem dokumentów a przekazaniem rejestrującego je spisu bibliograficznego czytelnikowi), dalej przyjęte zasady doboru, opisu i układu (gdyż współdecydują one o przebiegu prac nad .sporządzeniem spisu), możliwości współczesnej techniki (np. automatycznego przetwarzania danych) i wyniki badawcze nauki o organizacji. Potrzebna jest znajomość możliwości finansowych, trzeba wiedzieć, jak liczną i jak wykształconą dysponuje się kadrą, jakim wyposażeniem technicznym, jak przedstawia się możliwość współpracy z instytucjami, których współdziałanie będzie dla realizacji projektu konieczne bądź pożądane. Trzeba wreszcie wiedzieć, jak jest zorganizowana praca nad sporządzaniem i wydawaniem innych bibliografii oraz czy i w jakim stopniu spełnia ona swe zadania. Na podstawie tych danych projektuje się, jakich czynności trzeba dokonać, jaka będzie kolejność i przebieg prac, jakich wykorzysta się fachowców i jakie urządzenia, z jakimi instytucjami nawiąże się współpracę, ustala się wstępny kosztorys itd. Jak już zauważyliśmy, z pracami projektowymi (wynalazczymi) łączą się bezpośrednio — i wchodzą w ich skład — pewne badania teoretyczne (odkrywcze). W dziedzinie bibliografii są nimi realizowane za pomocą specjalnych metod — badania potrzeb użytkowników oraz badania skuteczności zrealizowanego już projektu (np. czy i w jakim stopniu korzystanie z danej bibliografii usprawnia pracę naukową w porównaniu z inaczej ukształtowanymi bibliografiami). Z drugiej strony dla prowadzenia badań 62 nauk jest podstawą klasyfikacji piśmiennictwa do celów bibliograficznych, zwanej klasyfikacją bibliograficzną lub też biblioteczną (gdyż używa się jej również do opracowywania katalogów rzeczowych w bibliotece), lecz nie jest z nią identyczna, bowiem klasyfikacja bibliograficzna uwzględniać musi również piśmiennictwo nienaukowe, zaś głównym jej celem jest umożliwienie czytelnikom dostępu do interesujących ich grup tematycznych książek. Przy projektowaniu nowoczesnych układów bibliograficznych zasadniczą rolę odgrywa wiedza z dziedziny informacji naukowej (której zakres pokrywa się tu w znacznej mierze z zakresem bibliografii), informatyki tudzież dyscyplin pełniących względem tych dwóch funkcje nauk pomocniczych: matematyki, językoznawstwa i in. Występują dwa etapy projektowania układu, z których zresztą opracować można tylko jeden. Pierwszy, ogólniejszy, polega na obmyśleniu nowego typu klasyfikacji bibliograficznej (lub ulepszeniu dawnego). Trzeba tu odpowiedzieć na pytania: według jakich cech dokumentu — jednej lub wielu — grupować się będzie i porządkować opisy, jak te cechy wyrazić i w jakiej kolejności je ułożyć. Przykładem nowatorskiej odpowiedzi na pierwsze z nich może być układ tzw. indeksów cytowań, gdzie w grupy ujęte są dokumenty posiadające tę cechę wspólną, że w każdym z nich przytoczono (w literaturze przedmiotu lub w przypisach) jedną i tę samą publikację naukową, przez co fakt, że każdy badacz opiera się w swej1 pracy na wynikach badań innych uczonych, stał się podstawą układu bibliograficznego i w układzie tym się odzwierciedla. Wyrażenie cech dokumentu otwiera pole badawcze częściowo wspólne dla problematyki opisu i układu. Oprócz wspomnianych już zagadnień ujednolicenia opisu (np. ustalenia jednej obowiązującej formy hasła autorskiego) pojawia się tu przede wszystkim problematyka tworzenia tzw. języków informacyjnych. Przy omówieniu stosunku bibliologii do informacji naukowej wyjaśniliśmy już krótko, do czego są one potrzebne, tutaj dorzucimy jeszcze, iż treść dokumentów, a więc kompleksy pojęć i związki między* pojęciami wyrażać można także za pośrednictwem symboli literowo-cyfrowych. W symbolach tych zawarta już jest zasada ich porządkowania, toteż projektując je, odpowiadamy zarazem na trzecie pytanie: jak ułożyć grupy opisów. W toku rozwoju metodyki bibliograficznej zaproponowano i rozbudowano wiele sposobów ułożenia grup tematycznych dokumentów, wszystkie te systemy klasyfikacyjne — których bliżej tu omawiać nie możemy — mają jednak braki (np. nie pozwalają uwzględnić w dostatecznym stopniu łączenia się i krzyżowania zakresów różnych dyscyplin naukowych bądź powstawania nowych, są zbyt skomplikowane i trudne w stosowaniu itp.), co zmusza do prowadzenia prac nad ich ulepszaniem lub projektowaniem innych. 61 nych. Wiedza o tych możliwościach stanowi obecnie zasadniczą część materiału, z którego buduje się projekty bibliograficzne. Automatyzacja bibliografii stwarza w szczególności konieczność rozwiązania zagadnień unifikacji i normalizacji opisu w skali międzynarodowej oraz uściślenia i sformalizowania używanego w nich języka. Największą rolę odgrywa automatyzacja w problemach układu bibliograficznego. Przez układ bibliograficzny rozumiemy uporządkowanie opisów (lub — w indeksach spisów bibliograficznych — pewnych elementów opisu) według określonych zasad. Wymaga to podzielenia zgromadzonych opisów na grupy, z których każda obejmuje dokumenty mające jakąś cechę wspólną (idzie tu o takie cechy, jak autor, tytuł, rok wydania, temat itp.) i ułożenia tych grup w określonej kolejności. Spośród funkcji układu wymie-nimy dwie najważniejsze: , umożliwia on wyszukanie ze spisu tych pozycji, które potrzebne są użytkownikowi; informuje o cechach już nie pojedynczych dokumentów, lecz ich zespołu, a mianowicie o tych cechach, podług których grupuje się jednostki bibliograficzne, a niekiedy (np. w układach systematycznych) i o związkach między grupami dokumentów. Ze względu na pierwszą z tych funkcji, której realizacja decydująco ułatwia, a częstokroć wręcz umożliwia dostęp do informacji zawartych w dokumentach, zagadnienia układu stanowią dziś najbardziej rozwiniętą część problematyki naukowo-praktycznej bibliografii. Materiał wykorzystywany pośrednio lub bezpośrednio do konstruowania projektów układu obejmuje — jak w przypadku doboru i opisu — potrzeby przyszłych użytkowników bibliografii (np. potrzeba szybkiego uzyskania informacji o najnowszych publikacjach wskazuje na konieczność opracowania takiego układu, który umożliwia automatyczne wyszukiwanie opisów) i ich cechy (np. badacz-humanista nie będzie miał trudności z posługiwaniem się zawiłym układem systematycznym). Oczywista jest konieczność uwzględnienia przyjętego kryterium doboru, które wyznacza rodzaj bibliografii (np. retrospektywna bibliografia narodowa wymaga innego układu niż spis publikacji określonego ośrodka wydawniczego, gdzie można przyjąć układ według nazw poszczególnych drukarń). Znaczną część materiału do projektowania układu czerpie się z dotychczasowych osiągnięć metodyki bibliograficznej, np. rozwijając lub mody-iikując któryś z szeroko rozpowszechnionych systemów klasyfikacyjnych. Gdy cechami, na podstawie których ujmujemy jednostki bibliograficzne w grupy, są cechy treściowe, za podstawę układu przyjmuje się klasyfikację piśmiennictwa. Odnosi się to przede wszystkim do bibliografii piśmiennictwa naukowego, toteż znajomość klasyfikacji nauk musi wchodzić do zasobu wiedzy, używanej do projektowania układu. Klasyfikacja 60 Opierając się na tych (lub jeszcze dalszych) danych konstruujemy kryterium doboru, ustalając zakres tematyczny bibliografii, jej zasięg chronologiczny, terytorialny, zasięg wyznaczony przez formę wydawniczą i piśmienniczą dokumentów, stopień kompletności itp. Opisem bibliograficznym nazywamy wymienienie indywidualnych cech każdej jednostki bibliograficznej w ustalonym porządku i układzie graficznym. Opis bibliograficzny ma rozmaite funkcje, przede wszystkim: umożliwia identyfikację książki, gdyż informuje o tym zespole jej cech, które odróżniają ją od innych; może w miejszym lub większym stopniu informować o tych cechach książek, które specjalnie interesują różne kategorie użytkowników (np. o ich treści lub o cechach zewnętrznych); dając podstawę do układu spisu bibliograficznego, umożliwia odszukanie w nim pozycji interesujących użytkownika. Przedmiotem projektowania jest — oczywiście — nie opis konkretnej jednostki, lecz schemat opisu, który ma być stosowany w bibliografiach określonego rodzaju (np. bibliografiach dziedzin, osobowych itp.) dla różnych typów jednostek bibliograficznych (np. samoistnych, utworów, czasopism), bądź też w konkretnym spisie (np. bibliografii narodowej określonego państwa). Wynikiem projektowania mogą więc być albo zalecane do powszechnego użytku reguły sporządzania opisu, albo nowe (dotychczas nie używane) schematy opisu, przeznaczone do zastosowania przy realizacji określonego przedsięwzięcia bibliograficznego. Materiał, którym posługujemy się pośrednio przy projektowaniu opisu, obejmuje potrzeby użytkowników, poznane drogą zwykłej obserwacji bądź też specjalnych badań; tak np. potrzeby badacza, dla którego przeznaczona jest bibliografia bieżąca specjalna, decydują o włączeniu do opisu adnotacji zawartościowej i o charakterze tej adnotacji. Materiałem służącym bezpośrednio do projektowania opisu są natomiast dotychczasowe osiągnięcia metodyki bibliograficznej w tym zakresie, tj. zasady opisywania dokumentów dotychczas ustalone, które w toku projektowania poddawane zostają rozmaitym modyfikacjom i udoskonaleniom (np. włącza się do opisu nowe elementy, co umożliwia pełniejszą charakterystykę dokumentów, ujednoznacznia się i ujednolica słownictwo używane w hasłach rzeczowych i adnotacjach zawartościowych itp.). Przy projektowaniu opisu nie można pominąć przyjętego kryterium doboru, od którego zależy rodzaj bibliografii (np. w bibliografii osobowej pomijamy hasło autorskie) i rodzaj opisywanych dokumentów (np. stare druki wymagają specjalnego rodzaju opisu), jak również przewidywanego układu. Wzajemne zależności, zachodzące między opisem a układem bibliografii, nabrały szczególnego znaczenia wraz z pojawieniem się możliwości zautomatyzowania procesu opracowywania spisów bibliograficz- 59 nie indywidualnego odbiorcy, co eliminuje konieczność poszukiwania dokumentów w opublikowanych spisach. Zestawienia takie są w gruncie rzeczy również spisami bibliograficznymi (tyle że nie opublikowanymi), zawierającymi opisy dokumentów dobranych według zaproponowanego przez odbiorcę kryterium. W ten sposób ostatni etap działalności bibliograficznej (udostępnianie informacji) zbiega się z pierwszym (dobór dokumentów). Problematyka doboru, opisu i układu wypełnia zakres tzw. metodyki bibliograficznej. Omawiając projektowanie metodyki bibliograficznej, przedstawiać będziemy — w wyborze — materiał (zasób wiedzy), z którego bezpośrednio buduje się projekt lub który wykorzystuje się pośrednio, wyciągając z niego wnioski dotyczące szczegółowych zadań projektu (te zaś decydują o ukształtowaniu całego spisu bibliograficznego bądź jego elementów). Problematyka doboru jednostek bibliograficznych sprowadza się do zaprojektowania kompleksowego — gdyż obejmującego szereg elementów — kryterium doboru, tj. zestawu cech, jakie posiadać muszą dokumenty, które będą zarejestrowane w spisie. Za punkt wyjścia przyjmuje się zadania projektowanego spisu, w ich świetle gromadzi się i rozpatruje materiał służący do projektowania. Do tego zasobu wiedzy wchodzi aktualny stan bibliografii w dziedzinie, którą projektowany spis ma objąć, i w dziedzinach pokrewnych; idzie o to, by nie rejestrować powtórnie pozycji, które już zostały bibliograficznie uchwycone. Znajomość tego stanu określa już częściowo potrzeby przewidywanych użytkowników spisu, ponadto należy jednak znaleźć odpowiedź na szereg pytań: czy użytkownikom potrzebny będzie spis kompletny, czy też można pominąć niektóre pozycje, jakie istnieją potrzeby odnośnie do poziomu i charakteru dokumentów, które mają być uwzględnione (np. czy w bibliografii piśmiennictwa naukowego mają się znaleźć pozycje popularnonaukowe), czy istnieje zapotrzebowanie na bibliografię o zasięgu międzynarodowym, czy też wystarczy piśmiennictwo krajowe itp. By na te pytania odpowiedzieć, trzeba również znać niektóre cechy przyszłych użytkowników: ich poziom umysłowy, stopień znajomości języków obcych itp. Oprócz znajomości istniejących bibliografii z danej dziedziny trzeba się też orientować w stanie rozwoju samej dziedziny (w szczególności dziedziny nauki), gdyż wynikają z niego potrzeby użytkowników. Niekiedy bibliograf, projektujący kryterium doboru, musi uzyskać od specjalistów pewne wiadomości merytoryczne z zakresu dziedziny, którą objąć ma bibliografia, np. projektując kryterium doboru dla bibliografii druków polskich wydanych na Śląsku trzeba wziąć pod uwagę, których spośród autorów śląskich można uznać za reprezentantów kultury polskiej. Nie można też pominąć sprawy liczebności i dostępności publikacji nadających się do włączenia do spisu, gdyż ma to wpływ na jego kompletność. 58 znenty postępowania badawczego i projektującego zaczerpnięte z informacji naukowej i nauk względem niej pomocniczych. Terminu „bibliografia" używamy nie tylko na określenie działu, nauki 0 książce oraz spisu bibliograficznego, ale i na określenie praktycznej działalności bibliograficznej. Celem bibliografii jest — mówiąc najogólniej — informowanie użytkowników książek o ich istnieniu i cechach. Ten najogólniejszy cel bibliografii wyznacza jej szeroki zakres zadań, z których wymienimy dwa, szczególnie od siebie odległe: jak najszybsze przekazywanie użytkownikom wiadomości o sprawach, ¦które ich interesują, za pośrednictwem wszelkiego rodzaju dokumentów, przy czym postać zewnętrzna i forma piśmiennicza tych dokumentów jest rzeczą mniej istotną lub nawet nieistotną (jest to»jeden z tych przypadków, gdy zakres bibliologii pokrywa się z zakresem informacji naukowej); szczegółowe informowanie o cechach zewnętrznych, wydawniczych książki poprzez jej wyczerpujący opis. Zadanie to odpowiada szczególnie potrzebom bibliologów. Między tymi biegunami pojawiają się liczne szczegółowe cele bibliografii, które omawiane będą na zajęciach z tego przedmiotu. Problematyka bibliografii obejmuje pola badawcze naukowo-praktycz-ne i teoretyczne. Charakter naukowo-praktyczny ma projektowanie zasad 1 sposobów sporządzania spisów bibliograficznych (metodyki bibliograficznej) oraz projektowanie organizacji warsztatu bibliograficznego. Charakter teoretyczny ma natomiast ujawnianie cech książek bądź zespołów książek drogą ich opisywania oraz historia działalności bibliograficznej. Badania naukowo-praktyczne w zakresie bibliografii zmierzają bądź do ustalenia reguł metodyki bibliograficznej, które stosuje się przy sporządzaniu wielu różnych spisów jednego rodzaju, bądź do budowania projektów jednorazowych przedsięwzięć bibliograficznych. Spotykamy się z^wieloma różnymi rodzajami spisów bibliograficznych, ich tworzenie obejmuje jednak zawsze trzy zasadnicze etapy, realizowane bądź Kolejno, bądź jednocześnie: dobór jednostek bibliograficznych, które mają wejść do spisu, opisanie poszczególnych jednostek i ułożenie ich w określonym porządku. Udostępnianie informacji bibliograficznej użytkownikom występowało dawniej i występuje dziś jako element pracy działów informacji w bibliotece oraz ośrodków informacji naukowej; ponadto obecnie, wraz z wprowadzeniem automatyzacji do procesu opracowywania spisów, pojawiła się możliwość wykonywania przez tę samą instytucję, która bibliografię wydaje, również zestawiteń książek i innych •dokumentów dotyczących określonego tematu w odpowiedzi na zamówię- 57 lecz większymi ich zespołami, które dobiera się na podstawie z góry założonych kryteriów. Raz jeszcze wypada przypomnieć, że przez „książkę" rozumiemy również zeszyt czasopisma, a właściwie cały nakład tego zeszytu, niesamoistny wydawniczo utwór, ulotkę, patent, normę itp. Co więcej, przedmiotem rejestracji bibliograficznej bywają nawet sztucznie wyodrębnione fragmenty opublikowanych tekstów. Mając za przedmiot zainteresowania nie procesy, lecz przedmioty o stałych cechach (książki-wydania), bibliografia tak pojmowana posługiwać się musi metodą opisową. Opisuje więc pojedyncze wydania oraz ich zespoły. Opisanie zespołu książek wymaga opisania jego składników (poszczególnych książek) oraz ułożenia ich w pewnej kolejności. Inne metody — w szczególności metodę porównawczą — stosuje się pomocniczo. Wynikiem tych zabiegów jesi spis książek należących do pewnego zespołu (spis bibliograficzny, zwany najczęściej po prostu bibliografią). Książkę jako element spisu bibliograficznego nazywa się też jednostką bibliograficzną. Ponieważ jednak źródłami wiedzy wszelkiego rodzaju są nie tylko książki, lecz w ogóle dokumenty, zaś spis bibliograficzny ma za zadanie służyć użytkownikom, współczesna bibliografia musiała rozszerzyć zakres swego przedmiotu i podjąć się również rejestracji innego typu dokumentów, tak powielanych, wieloegzemplarzowych, jak również takich, które sporządzone zostały tylko w jednym egzemplarzu. Jest to konsekwencją znanego nam już faktu, że książka dzieli swe zasadnicze zadanie — przekazywanie treści — z innymi dokumentami, a granica między książką a dokumentami innego rodzaju nie jest ostra. Oznacza to pewne odejście od tradycyjnego pojmowania bibliografii w kierunku informacji naukowej. Jeszcze dalej idzie w tym kierunku drugie ujęcie przedmiotu bibliografii. W tym ujęciu jest nim proces informowania o książce i innych rodzajach dokumentu. Przyczną takiej zmiany w pojmowaniu bibliografii jest gwałtowne przyśpieszenie wytwarzania. dokumentów we współczesnym świecie i równoczesny wzrost potrzeb użytkowników książki i dokumentu (szczególnie w dziedzinie nauki i techniki), wobec którego kwestia opisywania książek i ich zespołów zeszła poniekąd na plan drugi, a na pierwszy wysunęła się potrzeba wybrania spośród wychodzących na całym świecie w dużych ilościach publikacji właśnie tych, które potrzebne są użytkownikowi, i poinformowania go o nich jak najszybciej. Tym samym zainteresowania dużej części bibliografów przesunęły ,się z samej książki jako przedmiotu opisu na czynności, których dokonać trzeba, by jak najszybciej i jak najsprawniej przekazać użytkownikowi informację o książce czy innym dokumencie. Bibliografia tak rozumiana nie może już posługiwać się głównie metodą opisową. Stosuje ona cały kompleks metodr w którym występują, zespolone z tradycyjną metodą bibliograficzną, ele- 56 wego w średniowieczu, śledzimy odtwarzanie w nim scen z życia codziennego epoki, z jej obyczajami, strojami, budownictwem itp., odnajdujemy w ilustracjach książkowych wyobrażenia i symbole religijne epoki, sceny z legend i wydarzeń historycznych). Opis elementów składowych książki pozwala na opracowanie typologii elementów zdobniczych: rejestrujemy charakterystyczne dla poszczególnych epok motywy zdobnicze, takie jak motywy roślinne w różnych postaciach, motywy architektoniczne, sceny rodzajowe, krajobrazy, i ustalamy ich reprezentatywność dla stylu epoki. Dla uzasadnienia rozwoju ukształtowania estetycznego książki zestawiamy typowe cechy stylu książkowego z jednej strony z gustami estetycznymi odbiorców (które odzwierciedlają się również w panujących w poszczególnych epokach prądach literackich i kierunkach innych sztuk plastycznych), a z drugiej — z rozwojem techniki produkcji książki. W omawianym nurcie badań pojawiają się również studia nad biografią i charakterystyka twórczości wybitniejszych artystów książki. Projektowanie kształtu artystycznego książki współczesnej obejmuje projekt okładki, ilustracji, winiet itp. tudzież komponowanie pozostałych elementów książki: kroju czcionki, rodzaju papieru, formatu, wymiarów kolumny drukarskiej, interlinii, układu karty tytułowej i in. w harmonijną całość. Może to być, jak już wspomniano, wynikiem indywidualnej wizji twórczej, choć najczęściej kompozycja graficzna książki, szczególnie nieliterackiej, jest stereotypowa i nie zawiera indywidualnych pomysłów. Gdy jednak kompozycja książki ma charakter artystyczny, podstawą indywidualnego projektu artysty mogą być ustalone przez badacza książki dawnej kanony i proporcje, stosowane przez dawnych artystów książkowych w artystycznych rękopisach i starych drukach. B. ROZPOWSZECHNIANIE KSIĄŻKI I. BIBLIOGRAFIA •Wspomnieliśmy już (przy omawianiu systematyki nauki o książce), że przedmiot bibliografii ujmowany bywa dwojako. W pierwszym, bardziej tradycyjnym ujęciu j'est nim książka jako konkretny przedmiot materialny z utrwalonym w nim tekstem. Gdy mówimy o konkretnej książce jako wyniku procesu produkcji, mamy zazwyczaj na myśli nie tylko pojedynczy egzemplarz, lecz i zbiór identycznych egzemplarzy, odbitych z jednego składu. Zbiór taki nazywamy wydaniem. Bibliografia zajmuje się z reguły nie pojedynczymi książkami-wydaniami (choć i to się zdarza),. 55 opraw, rozpatrywane z punktu widzenia historii sztuki. Trzeba więc ustalić typowe cechy opraw wytwarzanych w poszczególnych środowiskach (krajach, regionach) w kolejnych epokach dziejów książki. Choć ocena wartości artystycznej opraw należy już do estetyki książki, badacz introligatorstwa najczęściej zajmuje się również i tym zagadnieniem, śledząc wędrówki stylów, w jakich wykonane były oprawy, z jednej epoki w drugą i z jednego środowiska w inne. Na badacza czeka również zespół takich problemów, jak zawód introligatora, organizacja warsztatu i stosunek do innych wytwórców książki i do księgarzy. Wreszcie — badanie opraw pozwala zidentyfikować region, w którym książka została wytworzona, jeśli miejsce wydania nie zostało ujawnione na jej kartach, a także środowisko, w którym była użytkowana, gdyż często właściciele książek zlecali introligatorom wykonanie oprawy. W ten sposób historia introligatorstwa łączy się z badaniami nad produkcją i użytkowaniem książki, a w pewnym stopniu i z bibliografią książki dawnej (szczególnie rękopiśmiennej). 4. ESTETYKA KSIĄŻKI Książka, jak wiemy, może być — przez harmonijny zestrój swych cech zewnętrznych — dziełem sztuki. Badamy ją więc — zarówno dawną, jak i współczesną — w ramach historii sztuki. Wytwarzanie książki współczesnej otwiera pole działania przed artystą grafikiem, typografem i introligatorem. Jest to teren twórczości artystycznej, lecz pewne wyniki badań naukowych nad estetyką książki mogą stanowić oparcie dla twórczej inwencji artysty. Historia książki rozpatrywana z punktu widzenia estetyki wyłania cały szereg kompleksów zagadnień. Podstawowym zabiegiem badawczym jest opisanie książki, powstałej w poszczególnych epokach i środowiskach, ze względu na zharmonizowanie jej elementów, szczególnie elementów zdobniczych (miniatury w książce rękopiśmiennej, winiety, ilustracje, fron-tyspisy itp.). Opis tych elementów i ich zestroju jest wynikiem szczegółowej analizy. Na podstawie tych badań bibliolog wyabstrahowuje cechy stylu, właściwego dla poszczególnych epok. Te style książki są z reguły identyczne lub zbliżone do stylów panujących w innych dziedzinach sztuki (w malarstwie, grafice, architekturze). Książka jako przedmiot estetyczny jest więc badana na tle rozwoju innych sztuk. Trzeba ukazać, jak — równolegle do rozwoju sztuk plastycznych w ogóle — różne style książki przekształcają się i jak przenikają z jednych środowisk do drugich. Idąc dalej, badany stosunek między treścią i formą literacką dzieł piśmienniczych a tematyką materiału zdobniczego występującego w książkach (np. badając tematykę malarstwa książko- 54 względem ilościowym i jakościowym. Wyniki analizy produkcji wydawniczej przedstawić można w postaci tablic statystycznych i nadać im formę graficzną, wykreślając np. krzywe produkcji wydawniczej dla poszczególnych dziedzin piśmiennictwa, języków (np. ilość publikacji w języku polskim, łacińskim itd. w XVI w.), ośrodków wydawniczych itp. i porównując je ze sobą. Oto pewne czynniki, których wpływ na produkcję wydawniczą ujawnił się w dotychczasowych badaniach, jednakże mechanizm i przebieg tego wpływu w konkretnych środowiskach czasowo-przestrzennych wymaga jeszcze dalszych badań: siła nabywcza ludności i cena książek, rozwój bazy technicznej i system rozpowszechniania książek (szczególnie przez biblioteki), poziom nauki i gospodarki (ten ostatni warunkuje zapotrzebowanie na książkę fachową), poziom oświaty, panujące w różnych epokach prądy literackie, ideologiczne, religijne itp., wydarzenia historyczne (np. wojny, kryzysy gospodarcze), wreszcie — polityka wydawnicza państwa. Zestawienie rozwoju produkcji książek z ewolucją i przemianami literatury, nauki i wszelkich przejawów świadomości społecznej nie tylko ukazuje nam książkę jako zwierciadło dziejów cywilizacji, lecz równocześnie ujawnia wpływ dziejów książki na rozwój kultury, a zarazem prowadzi ku problematyce historii czytelnictwa. Tak np. badanie występującego w czasach nowszych zjawiska tzw. bestsellerów (książek naj- . bardziej popularnych) nie byłoby możliwe bez sprzężonego wysiłku historyka produkcji wydawniczej i badacza czytelnictwa (może je zresztą prowadzić jeden i ten sam bibliolog). INTROLIGATORSTWO Introligatorstwo wchodzi w skład produkcji książki, lecz ze względu na swą specyficzność bywa najczęściej badane oddzielnie jako osobny kompleks zagadnień w ramach problematyki produkcji. Dominuje tu problematyka historyczna. Obejmuje ona szereg zagadnień szczegółowych. Pierwszym z nich jest technika wykonania oprawy w jej dziejowym rozwoju. Trzeba więc zbadać, z jakich materiałów była wykonana oprawa w poszczególnych okresach historycznych. Wiadomo np., że we wczesnym średniowieczu występowały jako materiał oprawy — kość słoniowa, płyta drewniana pokryta pergaminem itd. Wraz z postępem czasu pojawiały się rozmaite sposoby łączenia kart książki w jeden blok, przytwierdzania oprawy do tego bloku itd. Strukturę oprawy poznajemy przez badanie dochowanych egzemplarzy. Na tej podstawie rekonstruuje się technikę pracy introligatora. Drugim wielkim kompleksem zagadnień jest zdobnictwo dawnych 53 Stosunki wydawcy z czynnikami nadzorującymi wyłaniają — oprócz zagadnień prawa wydawniczego — dwa zasadnicze problemy badawcze: dziejów cenzury i historii polityki wydawniczej. Badacza interesują sprawy organizacji cenzury, jej funkcji społecznej, jej historii, jak też podstawy prawne jej działania. Aby uzasadnić te zjawiska, musi on prześledzić wpływ stosunków politycznych na ustawodawstwo oraz ustawodawstwa i lokalnych władz administracyjnych na działalność cenzora. Na pograniczu problematyki wydawniczej nietechnicznej i problematyki techniki produkcji znajduje się kompleks zagadnień związanych z sytuacją ekonomiczno-społeczną drukarzy. Należy zbadać charakterystyczną dla poszczególnych okresów historycznych i środowisk wysokość wynagrodzeń drukarzy, ich zależność od właściciela drukarni, stowarzyszenia zawodowe, walkę o poprawę swego położenia materialnego, wymagane od nich kwalifikacje, sposoby kształcenia drukarzy, itp. Tu wchodzi też zagadnienie przywilejów drukarskich, tj. zezwoleń na drukowanie różnego rodzaju książek, udzielanych typografom przez władze w okresie feudalnym, oraz stosunków z władzami miejskimi i kościelnymi. Dla pełności obrazu nie można też pominąć kosztów produkcji i zysków drukarzy, co z kolei wymaga opisania ich stosunków z dostawcami materiału (m. in. ustalenia cen, sposobów dostawy itp.), przedstawicielami innych środowisk (np. literatów, spośród których rekrutowali się niekiedy „redaktorzy merytoryczni" czy „kierownicy literaccy" oficyny) i oczywiście z przedsiębiorcami, którzy zlecali im prace drukarskie, jeśli sami drukarze nie byli własnymi nakładcami. Jak wiemy, osobny krąg zagadnień księgoznawczych tworzy problemy ^ bez której poznania nie byłoby możliwe projekto- wanie zasad polityki wydawniczej. To pole badawcze wyrasta z dwóch ¦ funkcji wydawcy: podejmowania decyzji publikacji i ustalania ilości egzemplarzy, przy czym jednak bezpośrednim przedmiotem badania jest nie sam wydawca, lecz wytwór działalności produkcyjnej w swojej masie. Pytamy więc: ile książek się wydaje i jakie, a następnie — dlaczego. Na pierwsze i częściowo na drugie pytanie odpowiadają zestawienia, opracowywane i publikowane przez urzędy statystyczne, stowarzyszenia zawodowe wydawców i księgarzy oraz niektóre instytuty naukowe i biblioteki. Zestawienia te oparte są często na bibliografii narodowej, rejestrującej całą produkcję wydawniczą państwa; jeśli zaś idzie o książkę dawną — dane pochodzą z inwentarzy drukarń nakładowych, katalogów targów książkowych itp. Opracowanie tych materiałów należy do biblio-loga. Idzie tu o możliwie szczegółową analizę tematyczną produkcji wydawniczej w poszczególnych latach (tj. o podział całej produkcji wydawniczej na grupy książek o wspólnej tematyce lub przeznaczonych dla tego samego rodzaju odbiorców), a następnie o jej wytłumaczenie pod 52 kopisu do druku odbywało się dawniej zazwyczaj w drukarni. Takie więc sprawy, jak pojawienie się i zmiany postaci przypisu w książce naukowej lub działalność korektora w pierwszych wiekach drukarstwa, mogą być rozpatrywane przez historyka książki łącznie z zagadnieniami dziejów typografii. Przedmiotem dalszego zespołu zagadnień badawczych jest rozwój in- l,.ipj.?wiaZLk Z innymi prnHiif^pntgtTTTjcsiażki^ i orga- nizacja. Historia książki rekonstruuje obraz organizacji ruchu wydawniczego w różnych epokach i krajach oraz życie i działalność poszczególnych wydawców, tudzież bada przyczyny zmian organizacji działalności wydawniczej, np. wyodrębnienie się funkcji wydawcy i drukarza przy końcu XV i w początkach XVI wieku. Następne wielkie pole badawcze to stosunki między wydawcą a autorem, producentem technicznym, odbiorcą (księgarzem) oraz instytucjami nadzorującymi ruch wydawniczy (państwo, Kościół). Badanie stosunku autor-nakładca wprowadza nas w zagadnienia ekonomiczne, prawne i socjologiczne, stojące częściowo na pograniczu nauki o książce i historii gospodarczej, ekonomii, prawoznawstwa i historii piśmiennictwa. Jako przykład tych zagadnień wymienić można rozwój honorarium autorskiego, uzależniony od struktury społecznej i jej prawnej nadbudowy i wpływający na pozycję /społeczną, a pośrednio na twórczość autora. Rozpatrując ten problem z historycznego punktu widzenia, badamy stopniowe tworzenie się prawa autorskiego, walkę przeciw przedrukom nielegalnym (bez zgody autora) począwszy od pierwszych wieków drukarstwa, kolejne zarządzenia gwarantujące ochronę praw autora do własności swoich dzieł (np. konwencję berneńską z 1886 r.). Relacja między wydawcą a odbiorcą (bezpośrednio — księgarzem, pośrednio ¦— czytelnikiem) narzuca dalsze zagadnienia ekonomiczne, jak cena książek i rozmiar produkcji wydawniczej. Zadaniem historyka książki jest zbadać, jak kształtowała się cena książki w poszczególnych epokach jej rozwoju — tak np. stwierdzamy gwałtowną obniżkę ceny po pojawieniu się książki drukowanej, następnie zaś stopniową jej obniżkę, a zarazem falowanie w zależności od epoki i kraju. Równocześnie historyk bada przyczyny kształtowania się ceny, a więc jej zależność od kosztów produkcji (tym samym — od czynników technicznych), od ceny surowca oraz ilości wytwarzanych egzemplarzy książki. Rynek zbytu, wywierający zasadniczy wpływ na cenę książki, uzależniony jest z jednej strony od siły nabywczej, tj. zamożności odbiorców, z drugiej — od poziomu kulturalnego społeczeństwa, od poziomu oświaty, a więc w ostatniej instancji od struktury społeczno-gospodarczej. Występuje tu więc cały łańcuch przyczyn wzajemnie się warunkujących; zbadanie ich jest zadaniem księgoznawcy. 51 składacz, który je składał, prasowacz, który je odciskał na papierze, korektor i in.) i jaka była organizacja pracy. Następny (choć niekoniecznie późniejiszy) etap pracy badawczej obejmuje ustalanie przyczyn opisywanego .stanu rzeczy... Opis odpowiadał na pytanie: jak "było? (lub: jak jest?). Obecnie pytamy: dlaczego tak było lub jest? Aby na to pytanie odpowiedzieć, trzeba sięgnąć do poprzedzającego badaną epokę okresu drukarstwa. Rozwój techniki produkcji książki to w znacznym stopniu historia wynalazków i ulepszeń, każdy zaś wynalazek techniczny dokonywany jest na bazie techniki już istniejącej. Trzeba też zbadać zależność warsztatu drukarskiego danego okresu od stanu rozwojowego technik stosowanych w innych rzemiosłach: w odlewnictwie, papiernictwie, farbiarstwie, złotnictwie, sztycharstwie itd. Sięgając głębiej, badamy zależność techniki i organizacji drukarstwa od czynników pozatechnicznych. Wchodzi tu więc w grę ustrój ekonomiczny, w Efófyrri funkcjonuje drukarnia, możliwości zakupu surowców i półfabrykatów, rynek zbytu, który decyduje o kosztach produkcji i możliwościach sprzedaży, napływ siły roboczej itd. Sprawy te w dużej mierze należą do problematyki wydawniczej nietechnicznej, lecz czynniki pozatechniczne warunkują technikę (i odwrotnie): nowe techniki rozwijają się wtedy, gdy stare przestają być opłacalne. Organizacja oficyny drukarskiej i całego drukarstwa uzależniona jest od stanu organizacji przedsiębiorstw i życia zawodowego w danej epoce i środowisku, jak również od struktury społecznej (siła robocza, pozycja społeczna majstrów i czeladników) — i oto dalszy teren badawczy dla historyka książki. Wreszcie _podstawowym czynnikiem warunkującym technikę produkcji jest_zapotrzębowanie na książkę: Technika dostosowuje się do niego, ono zaś zależy od stanu kultury, oświaty, ideologii (nagły wzrost produkcji drukarskiej w okresie Reformacji). Gdy zwiększa się liczba potencjalnych czytelników, technika przekształca się w taki sposób, by umożliwić wytworzenie większej ilości książek; gdy zapotrzebowanie czytelnicze zaczyna obejmować najszersze (również uboższe) warstwy społeczeństwa, pojawiają się wynalazki umożliwiające produkcję tanich książek, itd. Potrzeby i gusty odbiorców wpływają nie tylko na ilościową stronę produkcji, lecz również na kształt zewnętrzny książki. Przed historykiem drukarstwa stoi więc zadanie ustalenia, jaki wpływ na technikę produkcji wywierał styl epoki, od niego bowiem zależały m. in.: format, kształt czcionek i ozdobników — te zaś cechy książki są wynikiem stosowania coraz to nowych zabiegów technicznych i nowego rodzaju narzędzi. Gdy badamy z historycznego punktu widzenia problematykę techniczną i organizację pracy wydawnictwa, szczególnie wyraźnie zaznacza się jej związek z historią techniki produkcji książki, gdyż przygotowanie rę- 50 bywa bardzo często także i oprawą feiążki__rjgkgpjuSmiennej). Szczegółowy opis książki rękopiśmiennej jest wynikiem badań jej historyka, w tym miejscu zakres historii książki pokrywa się z zakresem bibliografii. Nader też często badacz książki średniowiecznej zajmuje się również problemami jej rozpowszechniania i dziejami zbiorów książkowych, przechodząc w ten sposób na teren historii bibliotek. KSIĄŻKA DRUKOWANA Historia książki drukowanej obejmuje zarówno zagadnienia produkcji książki dawnej, jak i współczesnej z tym, że zajmując się książką dawną, uwzględnia również problematykę techniki jej produkcji, zaś proces powstawania książki współczesnej ujmuje jako zastany, opisuje go i uzasadnia, wyłączając ze swego pola widzenia problematykę .projektowania ulepszeń. Jednakże, jak nam już wiadomo, nie ma tu jakiejś ostrej granicy: wyniki badań nad produkcją książki współczesnej mogą, a w wielu przypadkach muszą być wykorzystane przy budowie projektów i nieraz w tym właśnie celu są podejmowane. Problematyka dziejów techniki produkcji obejmuje następujące kompleksy zagadnień: rozwój historyczny narzędzi produkcji (wraz z czynnościami), organizację warsztatu produkcyjnego w jej historycznym rozwoju, ekonomikę produkcji (tu należą stosunki producenta z przedstawicielami innych rzemiosł względnie dziedzin przemysłu, dostarczających mu materiałów i narzędzi, oraz z nakładcą), działalność poszczególnych warsztatów produkcyjnych i ich dzieje, biografie działających w nich osób. Jako osobny zespół zagadnień zwykło się traktować dzieje introligator-stwa. Wszystkie te czynniki warunkują się wzajemnie. Badanie obejmuje opis (jeśli idzie o przeszłość — rekonstrukcję) istniejącego stanu rzeczy, jego tłumaczenie przyczynowe oraz wpływ na inne dziedziny kultury. Stosuje się przy tym metodę historyczną w rozmaitych jej odmianach, metody badawcze zaczerpnięte z historii techniki, sztuki i gospodarki, a także metody stosowane przy opisywaniu bibliograficznym dawnej książki, gdyż sama książka jest podstawowym źródłem w badaniach nad dziejami produkcji. Opisujemy więc — tak, jak się pojawiały w kolejnych epokach drukarstwa — narzędzie pracy (prasy drukarskie, czcionki itp.) i materiały (papier, farba drukarska), ustalając, jak wyglądały i z czego były zrobione. Trzeba też ustalić, jak były rozmieszczone w pomieszczeniu, ile ich było, jak wyglądał sam lokal itp. Równocześnie opisujemy samą technikę pracy drukarza, uzależnioną — rzecz jasna — od narzędzi, którymi się posługiwał. Z konieczności dołącza się do tego obraz podziału pracy w warsztacie typograficznym: kto wykonywał jakie czynności (odlewacz czcionek, 49 rodzaj pisma odnieść do określonego warsztatu wytwórczego. Analiza pisma stosowanego w badanej książce, której wytwórca jest nieznany, i porównanie tego pisma z innymi, znanymi badaczowi, może doprowadzić do ujawnienia anonimowego wytwórcy. Widzimy tu wyraźną analogię do procesu ustalania drukarza na podstawie kroju czcionek, których używał. Dalszym polem badań nad książką rękopiśmienną jest ^organizacja produkcji (organizacja warsztatu pisarskiego). Badając np. proces kopiowania tekstów używanych do nauki na uniwersytetach zachodnioeuropejskich XIII - XIV w. stwierdzono, że był on zorganizowany w sposób zapewniający większą wydajność pracy. Zatrudnieni przez uniwersytet tzw. stacjonariusze wypożyczali kopistom przeznaczone do przepisania dzieła w postaci luźnych składek, tak że w jednym czasie każdy z nich mógł przepisywać inną część tekstu, dzięki czemu cała księga szybciej była gotowa. Przechodząc do nietechnicznej problematyki wydawniczej książki rękopiśmiennej, badamy np., czy i którzy kopiści pracowali" na własny rachunek, którzy zaś działali na zlecenie nakładcy. Tak np. w starożytności funkcje kopistów pełnili bądź niewolnicy prywatnego amatora książek, bądź osoby zatrudnione u księgarza-nakładcy. W średniowieczu nakładcami byli głównie stacjonariusze, którzy z kolei zatrudniali zawodowych kopistów, oraz klasztory posiadające własne skryptoria. Ustalenie stosunków ekonomicznych i zależności służbowej łączącej nakładcę z kopistami należy do ważnych zadań historyka książki rękopiśmiennej, podobnie jak i stosunki między działalnością wydawniczą a księgarskim rozpowszechnianiem tych rękopisów, kwestia ceny książek rękopiśmiennych itp. ^Qsoba__kopis±3^_ wymieniona na kartach książki, rozpoznana drogą analizy pisma lub ujawniona w innych źródłach rękopiśmiennych, jest również obiektem badań historyka książki. Dążymy do ustalenia danych biograficznych o nim i zestawienia wszystkich dostępnych jego wytworów. Częściej jednak udaje się — w oparciu o zachowane zabytki — scharakteryzować produkcję całego skryptorium. Zawód kopisty, jego sytuacja ekonomiczna (jeśli był opłacany), pobudki skłaniające go do podjęcia pracy (jeśli nie był opłacany) i stosunek jdo niej, np. postawa zakonnika traktującego swą pracę kopisy jako służbę bożą, oraz społeczna opinia o tej pracy — oto dalsze przykłady zagadnień pojawiających się przed badaczem książki rękopiśmiennej. Wreszcie należy dodać, że historyk książki rękopiśmiennej zajmuje się nie tylko typowymi cechami charakteryzującymi rękopisy powstałe w określonym czasie i środowisku, i nie tylko poszczególnymi „wydaniami" książek rękopiśmiennych, lecz i pojedynczymi egzemplarzami, jako że technika wytwarzania rękopisów pociągała za sobą — jak wiemy — odrębność pojedynczych egzemplarzy tej samej książki (indywidualna 4 Wstęp do nauki o książce... 48 Książkami rękopiśmiennymi nazywamy rękopisy przeznaczone i przysposobione do społecznego użytkowania. Zatem nie wszystkie rękopisy starożytne i średniowieczne nazwać możemy książkami. Ustalenie granicy między książką rękopiśmienną a rękopisem nie będącym książką jest często niełatwe lub wręcz niemożliwe. Zasadniczą różnicę między książką rękopiśmienną a książką drukowaną (oprócz samej techniki wykonania) stanowi to, że poszczególne egzemplarze książki rękopiśmiennej różnią się między sobą. Różnice te dotyczą niekiedy tekstu, a z reguły cech zewnętrznych: rozmieszczenia tekstu na poszczególnych kartach, pisma, ozdobników itd. Kopiści wykonujący książki rękopiśmienne, szczególnie zaś ci, którzy pracowali nie zespołowo, lecz indywidualnie, nie tylko nadawali wytwarzanym przez siebie książkom mniej lub bardziej indywidualną postać zewnętrzną, ale nieraz również opuszczali, dodawali lub zmieniali pewne fragmenty tekstu. Od chwili pojawienia się druku książka rękopiśmienna zaczęła szybko tracić swoją funkcję społeczną, stała się zjawiskiem marginalnym, wreszcie zupełnie wyjątkowym. W świetle tego, co wiemy o funkcji społecznej książki, łatwo pojąć, że np. autograf opublikowanego dzieła literackiego nie jest książką, są natomiast książkami wydrukowane egzemplarze tego samego dzieła. Problematyka książki rękopiśmiennej ma — rzecz jasna — charakter historyczny. Konieczne jest najpierw poznanie materiałów, na których pisano (papirus, pergamin, papier) i za pomocą których pisano (atrament, pióro). Badamy technikę wytwarzania tych materiałów i narzędzi, ich cechy w poszczególnych okresach i środowiskach, zasięg ich rozpowszechnienia, ich wędrówki itp., oraz przyczyny tych cech i procesów. Sprawy te nie całkiem wchodzą w zakres naszej dyscypliny (gdyż wspomniane materiały i narzędzia służyły nie tylko do wytwarzania książki) są jednak konieczne do poznania cech książki starożytnej i średniowiecznej. Do najważniejszych elementów książki rękopiśmiennej należy ¦— oczywiście — utrwalone w niej[ pismo. Dzieje pisma zasadniczo nie wchodzą w zakres nauki o książce, bowiem pismo utrwalane jest nie tylko w książce. W książce najjaśniej odzwierciedla się rozwój pisma: przechodzenie jednych form liter w inne, powstawanie — na bazie pism rzymskich — różnych odmian pism narodowych, wprowadzanie nowych rodzajów pism przez wielkie ośrodki kultury itp.; lecz bibliolog interesuje się pismem raczej jako jednym z elementów składających się na obraz warsztatu czy środowiska pisarskiego oraz jako środkiem pozwalającym ustalić, skąd (z jakiego warsztatu, a przynajmniej z jakiego kraju i epoki) pochodzi Taadany egzemplarz książki rękopiśmiennej. W pismach używanych w poszczególnych skryptoriach, a niekiedy nawet przez pojedynczych pisarzy, ¦dają się bowiem ustalić pewne specyficzne cechy, które pozwalają dany 47' na karcie tytułowej jest rzeczywiście twórcą tekstu) zaliczane bywa doj zadań edytora naukowego. Ustalenie poprawnego tekstu wymaga stosowania specjalnego zespołu technik badawczych, przy czym edytor posługuje się wiedzą o życiu i działalności autora, treści i formie jego dzieł, o piśmie i ortografii, znajomością okoliczności towarzyszących wydaniu dzieła, losów rękopisu za życia i po śmierci pisarza itd. Są to sprawy wchodzące w zakres filologii oraz historii literatury lub też historii nauki i piśmiennictwa naukowego, dziejów filozofii, religii, myśli politycznej — w zależności od tego, do jakiej dziedziny piśmiennictwa należy wydawany tekst. Drugi dział edytorstwa naukowego — udostępnianie poprawnego tekstu — obejmuje sporządzenie komentarza (wstępu, przypisów), który ułatwić ma czytelnikowi odbiór dzieła, a także ustalenie, w jakiej postaci tekst ma być opublikowany: czy tylko tekst ostateczny, czy również wersje zarzucone ostatecznie przez autora, całość czy wybór najważniejszych fragmentów itp. Decyzje w tych sprawach, jak również sposoby opracowania komentarza uzależnione są od przeznaczenia czytelniczego publikacji (wydanie naukowe, popularnonaukowe, przeznaczone dla celów szkolnych), w tym więc miejscu edytorstwo naukowe zbliża się do-bibliologii. Zasadniczo nie wchodzi ono w jej obręb, gdyż przedmiotem jego jest tekst, a nie książka. Edytor naukowy pracuje niejako na przedpolu bibliologii, jego działalność jest wstępnym etapem cyklu produkcyjnego książki. i 3. HISTORIA KSIĄŻKI KSIĄŻKA RĘKOPIŚMIENNA Książka rękopiśmienna i dotycząca jej problematyka badawcza powinna właściwie być omawiana łącznie z problematyką książki drukowanej, bowiem książka rękopiśmienna różni się wprawdzie od książki drukowanej techniką wykonania, lecz jej funkcja społeczna jest taka sama. Książka rękopiśmienna również jest wynikiem nietechnicznych procesów wydawniczych i procesów technicznych, i podobnie jak wytwory typograficzne była przedmiotem rozpowszechniania księgarskiego i gromadzenia w bibliotekach. Istnieje jednak tak wiele cech i procesów właściwych tylko książce rękopiśmiennej (różniących ją od książki drukowanej), że zazwyczaj jej badaniem zajmują się specjaliści, a jeśli staje się ona obiektem badań uczonych, którzy równocześnie są historykami drukarstwa, to jednak badania nad nią idą odrębnym torem i stanowią osobny dział pracy danego uczonego. Z tych względów książkę rękopiśmienną omówimy tu osobno. 46 Już nie w skali jednego wydawnictwa czy choćby sieci wydawnictw, lecz w skali ogólnopaństwowej (a w dziedzinie publikacji naukowych niekiedy i międzynarodowej) występują problemy projektowania polityki wydawniczej. Idzie tu o ustalenie skutecznych środków podnoszenia poziomu umysłowego, wpływania na świadomość polityczną i podnoszenia kwalifikacji zawodowych społeczeństwa za pomocą książki. Badania nad tymi zagadnieniami opierają się z jednej strony na statystyce wydawniczej i badaniu cen, z drugiej — na analizie zainteresowań czytelniczych, dalej — na poznaniu stanu oświaty oraz stanu i potrzeb nauki i gospodarki i zmierzają do ustalenia, w jakim stopniu publikowane książki zaspokajają potrzeby społeczne i potrzeby nauki, przy pomocy jakich publikacji należy wzbudzać nowe, potrzebne społeczeństwu, nie dość w nim rozwinięte zainteresowania czytelnicze oraz współdziałać z rozwojem badań naukowych i rozwojem gospodarki, wreszcie — jakie społecznie niekorzystne zainteresowania czytelnicze przytłumiać przez ograniczanie publikacji. Potrzebna jest do tego wszechstronna analiza statysty czno-socjologicz-na. Badania nad polityką wydawniczą nie byłyby możliwe bez uprzedniego poznania samej produkcji wydawniczej. Problematyka badań produkcji wydawniczej należy już jednak do historycznych zagadnień produkcji książki. EDYTORSTWO NAUKOWE A BIBLIOLOGIA Praca wydawnicza nad tekstem nazywa się pracą edytorską, w obrębie edytorstwa zaś wyróżnia się tzw. edytorstwo naukowe. Czy wchodzi ono w zakres bibliologii? Przez edytorstwo naukowe rozumiemy zespół naukowo uzasadnionych, metod ustalania i udostępniania poprawnego tekstu (Konrad Górski). Idzie o tekst, którego nie publikuje sam autor, a więc o tekst pozostawiony w rękopisie (często zupełnie nie nadający się do druku, pokreślony, zawierający liczne poprawki, warianty, często nieczytelny, niekiedy nie ukończony lub będący tylko pierwszym, nie opracowanym w pełni brulionem), albo o tekst wprawdzie opublikowany przez autora — często nawet w kilku wydaniach — lecz mimo to budzący wątpliwości: czy rzeczywiście w całości i bez reszty jest on zgodny z intencjami swegc-twórcy. Właściwie każdy tekst wybitnego twórcy wymaga zbadania przez edytora naukowego, gdyż niezmiernie rzadko się zdarza, by w trakcie procesu publikacji nie pojawiły się w nim jakieś zmiany, pomyłki, przeoczenia. Zdarza się, że kilka wydań tej samej książki, opublikowanych za życia autora, różni się od siebie w szczegółach — trzeba wtedy ustalić, który tekst jest najlepszy. Również dochodzenie autorstwa dzieł anonimowych (lub takich, co do których nie jest pewne, czy autor umieszczony •* 45 mi. Ponadto, jeśli program wydawniczy obejmuje książki z zakresu określonych dziedzin piśmiennictwa, trzeba zorientować się w specjalnych potrzebach, jakie w tych dziedzinach występują, np. wydawnictwo naukowe musi zebrać informacje o rozwoju i potrzebach różnych dziedzin riauki, o aktualnie realizowanych programach badawczych, o potrzebach "wyższych uczelni w zakresie podręczników itp. Ponieważ zaś wydawca decyduje tak o wydaniu książki, jak i o wysokości jej nakładu (ilości egzemplarzy), konieczna jest orientacja w liczebności potencjalnych odbiorców. Do zasobu wiedzy potrzebnego do zaprojektowania programu wydawniczego należy też znajomość stanu piśmiennictwa krajowego (by uniknąć powtarzania już podjętych inicjatyw wydawniczych) i światowego (sprawa przekładów), jak i nasycenia rynku księgarskiego publikacjami innych wydawnictw. Aby prawidłowo przewidzieć koszty i opłacalność działalności publikacyjnej, co łączy się ściśle z ustaleniem wysokości nakładu i cen książek, trzeba wziąć pod uwagę zarówno liczebność przewidywanych czytelników i zamożność grup społecznych, do których książka jest adresowana (a także rozwój i chłonność sieci księgarskiej i bibliotecznej), jak i możliwości "wyboru właściwej techniki poligraficznej i jej koszty. Do zagadnień ekonomiczno-prawnych z zakresu projektowania wydawniczego należą problemy honorarium i prawa autorskiego. Przykładem może tu być sprawa podstaw prawnych honorarium autorskiego w państwach socjalistycznych; w państwach kapitalistycznych jest ono uzależnione od przewidywanego zysku wydawcy, w ustroju socjalistycznym — od ilości i jakości pracy autora oraz pożytku społecznego, jaki daje dana książka, i tu powstaje zagadnienie: jak założenia te rozwinąć w konkretny przepis prawny, normujący prawo autorów do wynagrodzenia. Przedmiotem projektowania może być także organizacja informacji 1 reklamy wydawniczej, pozostających w ścisłym związku z informacją księgarską. Wreszcie można też zaprojektować przebieg całego procesu wydawniczego, od umowy zawartej z autorem poprzez opracowanie tekstu: merytoryczne (rozpatrzenie go przez recenzentów wydawniczych, uzgodnienie 2 autorem ewentualnych zmian, sprawdzenie języka i stylu itp.) i techniczne (zaprojektowanie postaci zewnętrznej) aż do korekty tekstu drukowanego. W tym miejscu problematyka bibliologiczna może się krzyżować z problematyką prasoznawstwa —- wtedy mianowicie, gdy projektujemy przygotowanie redakcyjne i wydawnicze czasopisma. Również organizacja wydawnictwa jako instytucji oraz sieci wydawnictw (szczególnie w państwie socjalistycznym, gdzie są one upaństwowione) może być przedmiotem projektowania. We wszystkich tych wypadkach korzystamy z wyników badań naukowej organizacji pracy. 44 ku, jeśli idzie o wydawcę uspołecznionego — zasadniczo realizacja zapotrzebowania -społecznego. Drugą funkcją wydawcy jest sfinansowanie publikacji (występujący w tej roli wydawca nazywany jest nakładcą), przy czym wydawca prywatny korzysta z własnych funduszów, wydawca społeczny jedynie przekazuje część funduszów społecznych na opublikowanie książki. Z tej funkcji wynika dalsza: wydawca ingeruje częściowo' w organizację procesu technicznego — ustala ilość egzemplarzy, współdecyduje o podziale kosztów produkcji (określa wysokość honorarium i w ogóle przeprowadza całą kalkulację wydawniczą), a więc i w ten sposób wpływa na postać zewnętrzną wydawanej książki. Pełni też wydawca funkcję propagandową: jego zadaniem jest powiadomienie odbiorców 0 wydaniu książki i zachęcenie ich do jej zakupu; łączy się z tym bezpośrednio przekazanie książki instytucjom rozprowadzającym ją, a więc przede wszystkim księgarstwu. Wydawca jest prawnie odpowiedzialny za opublikowanie książki; załatwianie tych spraw jest ostatnią spośród wymienionych zasadniczych jego funkcji. Zdarza ,się niekiedy, że finansowania publikacji (a więc funkcji nakładcy) podejmuje się osoba lub instytucja, która nie jest wydawcą. Funkcję nakładcy spełnia dziś zazwyczaj wydawnictwo, może jednak pełnić ją również sam autor, instytucja naukowa (np. akademia nauk), polityczna, administracyjna, przedsiębiorstwo drukarskie lub drukarz; funkcje nakładcy, wydawnictwa, drukarza i księgarza może też pełnić równocześnie jedna osoba lub przedsiębiorstwo. Realizacja wymienionych tu funkcji wydawcy może przebiegać żywiołowo, zależna tylko od .jego inicjatywy i okoliczności, w których działa, 1 tak też było dawniej. Obecnie jednak coraz wyraźniej rysuje się możliwość i potrzeba naukowego projektowania procesu wydawniczego bądL niektórych jego elementów. Może się ono sprowadzać do projektowania ogólnych reguł działania wydawnictw lub też może dotyczyć konkretnych, wielkich instytucji wydawniczych, które pragną swą działalność ukształtować jak najbardziej wydajnie i maksymalnie skrócić czas upływający między powstaniem tekstu a opublikowaniem go. Materiałem, z którego — lub przy pomocy którego — buduje się projekt, jest pewien zasób wie-dzjr o czynnikach, wywierających wpływ na charakter i przebieg działalności wydawniczej. Z podstawowej funkcji wydawcy, jaką jest decydowanie o opublikowaniu tekstu, wynika potrzeba zaprojektowania programu (repertuaru) wydawniczego, tj. ustalenie jakie książki będzie się wydawać: na jakie tematy, na jakim poziomie, o jakim przeznaczeniu czytelniczym itp. Do opracowania takiego programu konieczna jest znajomość potrzeb czytelniczych, i to z uwzględnieniem różnych typów odbiorców. Tego materiału dostarczają badania czytelnictwa, prowadzone metodami socjologiczny- 43 ten realizuje drukarnia). Projektowanie książki obejmuje takie elementy, jak: format, rodzaj papieru, technikę druku, krój i wielkość pisma, wielkość kolumny druku, jej kształt i usytuowanie na stronicy (marginesy), kompozycję karty tytułowej, postać graficzną okładki itp. Projekt uzasadniony jest rodzajem i przeznaczeniem książki oraz względami estetyki, dlatego redaktor książki współpracuje z grafikiem, wykonującym projekt okładki, ilustracje i ozdobniki. Zasadniczą funkcją kształtu zewnętrznego książki jest współdziałanie w procesie przyswajania sobie jej treści przez czytelnika określonej kategorii; inaczej proces ten przebiega u dorosłego niż u dziecka, inaczej — w krajach, gdzie oświata mas pracujących stoi na niskim poziomie — ¦czyta przeciętny robotnik, a inaczej inteligent. Przy wyborze wielkości czcionki, typu ilustracji itd. trzeba te różnice uwzględnić. Trzeba też •wziąć pod uwagę rodzaj i treść książki (książki naukowe, popularnonaukowe, poetyckie, albumy itd.); czy książka jest przeznaczona do masowego odbioru, czy będzie czytana w tramwaju, na plaży, słowem — w różnych okolicznościach życia codziennego, czy tylko za biurkiem, czy przeznaczona jest do czytania wyrywkowego (jak np. encyklopedie), czy też ciągłego, czy użytkowana będzie przez dłuższy czas, czy też przewiduje się dla niej krótki żywot — wszystkie te czynniki współdecydują o formacie, jakości papieru, rodzaju okładki, wyborze czcionek, kształcie kolumny, elementach, które wybiera się i układa w jedną całość właśnie w wydawnictwie. Podstawą wydawniczego ukształtowania książki są po części badania psychologiczne (np. nad tym, jaka długość wiersza najmniej rozprasza uwagę czytelnika) i socjologiczne (np. jakie ukształtowanie graficzne książki najbardziej przyciąga czytelników, dla których jest ona przeznaczona), po części zaś — praktyczne doświadczenia redaktorskie. Problematyka naukowa techniki wydawniczej nie dotyczy oczywiście projektowania' poszczególnych książek (to są sprawy zawodowe), lecz obejmuje ogólne zasady projektowania, oparte na wspomnianych badaniach recepcji książki. Omówimy obecnie problematykę wydawniczą nietechniczną w odniesieniu do książki współczesnej. Weźmiemy przy tym za punkt wyjścia funkcje wydawcy. Wydawcą nazywać będziemy osobę lub instytucję," która zajmuje się wytwarzaniem książek, ale nie w zakresie spraw technicznych (tak rozumianego terminu „wydawca" nie należy mylić z pracownikiem wydawnictwa, który — decydując o postaci zewnętrznej książki — bierze udział w technicznym procesie jej wytwarzania). Funkcje wydawcy są następujące: i Wydawca podejmuje decyzję o opublikowaniu książki. Podstawą tej decyzji jest — jeśli idzie o prywatnego wydawcę — zasadniczo nadzieja zys- 42 0 organizacji pracy i przedsiębiorstw. Aparatura techniczna, jej cechy 1 funkcjonowanie są środkami do celu, którym jest realizacja społecznej funkcji książki, ale od czasu powstania techniki podporządkowanie tych środków temu celowi staje się coraz mniej uchwytne. Równocześnie -zagadnienia techniczne uzyskują taki stopień specjalizacji, iż stają się niedostępne dla humanisty. Dlatego bibliolog uwzględnia w swych badaniach z zakresu techniki produkcji książki współczesnej tylko niektóre zagadnienia organizacji drukarstwa oraz proces przygotowywania rękopisu do druku, pozostawiając sprawy przemysłu poligraficznego technikom, choć pewien zasób wiedzy z tej dziedziny jest mu niezbędny do badań nad organizację procesu wydawniczego, rozmiarem i jakością produkcji wydawniczej oraz estetyką książki współczesnej. Zasób ten bibliolog przejmuje od specjalistów-techników w postaci gotowych wyników ich prac. Również i student bibliotekoznawstwa powinien posiadać pewną wiedzę w tym zakresie. Z zagadnień organizacyjnych drukarstwa wymienimy tylko kilka przykładów. Z zakresu organizacji pracy wymienimy harmonizację toku produkcji poligraficznej: idzie tu o koordynację poszczególnyfh działań (składania, łamania szpalt, druku, korekty, prac introligatorskich, a także prac w drukarni i wydawnictwie) w ten sposób, aby w tym samym czasie stanowiska robocze były równomiernie obciążone. Wymaga to szczegółowej kalkulacji, gdyż wspomniane działania nie mogą być wykonywane równie szybko, a ponadto czas ich trwania jest zależny od jakości produkowanych książek (np. składanie formuł matematycznych trwa dłużej niż składanie tekstu słownego). Zagadnieniem naukowym jest wypracowanie ogólnych zasad harmonizacji, tj. zaprojektowanie toku produkcji poligraficznej. Bardziej bibliologiczny charakter ma projektowanie organizacji ¦sieci drukarń z punktu widzenia ich roli w realizacji polityki wydawniczej państwa, tu bowiem wychodzimy już poza zakres właściwej techniki. Przykładem z dziedziny organizacji sieci przedsięborstw poligraficznych .może być sprawa lokalizacji drukarń w państwie socjalistycznym, gdzie rozmieszczenie przedsiębiorstw na terenie kraju jest planowe. Rozmieszczenie terenowe drukarń jest w tych warunkach zależne nie tylko od czynników ekonomicznych, lecz i od programu rozwoju kulturalnego regionów. Zagadnieniem w pełni księgoznaiwczym jest natomiast zaprojektowanie wykorzystania nowoczesnych technik drukarskich, jak również reprograficznych, w toku procesu wydawniczego. Drugi kompleks zagadnień bibliologicznych z zakresu techniki produkcji książki współczesnej obejmuje tzw. technikę wydawniczą, tj. przygotowywania rękopisu (obecnie maszynopisu) do druku. Idzie tu o opracowanie rękopisu (maszynopisu) w ten sposób, by można z niego było odczytać zaprojektowany przez wydawcę kształt zewnętrzny książki (projekt 41 pojawia się na bibliologicznym horyzoncie dopiero od chwili, gdy wchodzi on w styczność z producentem książki. Stosunek autora względem wydawcy tworzy problemy ekonomiczne i prawne, które dotyczą procesów publikacji tekstów, a zatem wchodzą w zakres księgoznawstwa. Zawód pisarza, a także tłumacza, ilustratora itp. jest częściowo przedmiotem badań bibliologii, częściowo zaś wchodzi w zakres zainteresowań socjologii życia literackiego czy środowisk artystycznych. Działalność stowarzyszeń autorów interesuje bibliologa o tyle, o ile dotyczy spraw wydawniczych. Tak więc problemy związane z autorem należą do tych obszarów badawczych, na których bibliologia bezpośrednio graniczy z historią literatury czy nauki i socjologią życia literackiego. Nauka o książce wykorzystuje wyniki badawcze tych dyscyplin, i odwrotnie. 2. KSIĄŻKA WSPÓŁCZESNA ZAGADNIENIA PRODUKCJI KSIĄŻKI WSPÓŁCZESNEJ Na ohszarze zagadnień techniki produkcji książki spotykamy się z zastanawiającym zjawiskiem: oto badacz produkcji książki zajmuje się szczegółowo warsztatem i techniką pracy dawnych drukarzy, • nie uwzględnia natomiast tych samych spraw w odniesieniu do współczesnego przemysłu poligraficznego. Jak jest jego przyczyna? Do czasu tzw. rewolucji przemysłowej (druga połowa XVIII w.) produkcją dóbr materialnych zajmowali się głównie rzemieślnicy. Narzędzia i technika pracy poszczególnych rzemiosł nie były wprawdzie całkiem od siebie niezależne, lecz związki między nimi nie były jeszcze tak silne, by zachodziła potrzeba tworzenia odrębnego zespołu praktycznych dyscyplin naukowych, zajmujących się wytwórczością techniczną. Odnosi się to i do techniki drukarskiej, nie mówiąc już o technice produkcji książki rękopiśmiennej. Toteż technika produkcji książki do XVIII w. zdeterminowana była (choć oczywiście nie wyłącznie) własnym rozwojem wewnętrznym oraz podporządkowana społecznej funkcji książki. Po rewolucji przemysłowej, od XIX wieku, następuje stopniowe (choć nie zupełne) przekształcenie się rzemiosła w przemysł. Podstawowe rozwiązania techniczne stają się wspólne dla różnych gałęzi przemysłu, problematyka techniczna coraz bardziej się unifikuje (nie przestając, rzecz jasna, być różnorodna) i w związku z tym powstaje osobna grupa nauk praktycznych, zwana potocznie techniką. Maszynoznawstwo i inne nauki techniczne stopniowo wchłaniają w siebie znaczną część problematyki techniki produkcji książki, drugą jej część wchłania (dopiero w XX w.) nauka 40 technicznej problematyce produkcji książki pojawiają się zagadnienia wspólne. Trzeci krąg obejmuje problematykę produkcji wydawniczej. Powstaje on wokół wytworów procesu produkcyjnego, a więc wyprodukowanej masy książek. Gotową książką zajmuje się — jak nam już wiadomo — bibliografia. Jednakże badacz produkcji wydawniczej (w odróżnieniu od bibliografa) nie zajmuje się opisywaniem poszczególnych książek i sporządzaniem ich spisów dla celów informacyjnych, lecz stara się odpowiedzieć na pytania: ile książek się wydaje, jakie książki są wydawane i jakie są przyczyny tego stanu rzeczy. Między badaniami tego rodzaju a wynikami działalności bibliograficznej istnieje zresztą ścisły związek, gdyż badacz produkcji wydawniczej czerpie materiały do swoich prac często właśnie ze spisów bibliograficznych, szczególnie z bibliografii narodowych. Współcześnie (a nie zawsze tak było) proces produkcji książki realizowany jest w dwóch odrębnych instytucjach: w wydawnictwie i drukarni. Wydawnictwo utrzymuje kontakt z autorem (względnie redaktorem naukowym, wydawcą) książki z jednej, drukarnią z drugiej strony, załatwia sprawy finansowe i prawne oraz ustala postać zewnętrzną książki, nadając tym ustaleniom postać wskazówek skierowanych do drukarni, wreszcie czuwa nad przebiegiem procesu technicznego, przekazuje gotową książkę do rozpowszechnienia tudzież propaguje ją. Drukarnia organizuje i przeprowadza druk (jest to ta sama rola, jaką wobec książki rękopiśmiennej spełniały skryptoria, tj. warsztaty, gdzie kopiści przepisywali książki) oraz prace introligatorskie. Wydawnictwo i drukarnia mogą tworzyć jedno przedsiębiorstwo lub też działać niezależnie od siebie. W drugim wypadku do technicznej działalności drukarni dołączają się« również sprawy ekonomiczne i prawne. Jak widzimy, wydawnictwo uczestniczy we wstępnej fazie produkcji technicznej (ustalanie postaci zewnętrznej książki), a w działalności drukarni pojawiają się' sprawy pozatechniczne, toteż podział problematyki produkcji książki na techniczną i nietechniczną nie pokrywa się z podziałem na zagadnienia wydawnicze i drukarskie. Przy omawianiu produkcji książki trzymać się będziemy podziału na zagadnienia naukowo-praktyczne i historyczne, zaś w obrębie tego — na zagadnienia techniki produkcji, problemy nietechniczne i problematykę produkcji wydawniczej, jednakże bez dbałości o ścisłe rozróżnianie tych pól badawczych, gdyż pokrywają się one często. Ale zanim do tego przejdziemy, musimy się jeszcze zastanowić, o ile sprawy związane z autorem tekstu wchodzą w zakres naszych zainteresowań. Biografia autora, pobudki kształtujące jego twórczość, psychologia aktu tworzenia dzieł naukowych czy literackich — to wszystko są zagadnienia nauki o literaturze, historii nauki i psychologii. Postać autora PROBLEMATYKA NAUKI O KSIĄŻCE A. PRODUKCJA KSIĄŻKI 1. UWAGI WSTĘPNE Problematyka produkcji książki jest złożona i różnorodna. Zgodnie z przyjętą przez nas systematyką bibliologii wyodrębniamy w niej zagadnienia produkcji książki współczesnej, a więc zagadnienia naukowo-prak-tyczne, i historię książki, sięgającą zresztą aż do współczesności i tu łączącą się z problematyką projektowania procesów wydawniczych. Powstanie książki współczesnej rozpoczyna się przy biurku autora i w wydawnictwie, a kontynuowane jest w drukarni, toteż można by podzielić problematykę produkcji na zagadnienia wydawnicze i drukarskie, i tak też zazwyczaj się czyni. Wreszcie, niezależnie od tych podziałów, można wyodrębnić w problematyce produkcji książki trzy kręgi zagadnień. Pierwszy z nich obejmuje problematykę techniki produkcji książki. Jego punktem centralnym jest warsztat drukarski (lub zespół maszyn i urządzeń służących do wytwarzania książek); w jego skład wchodzą: metodyka przygotowywania rękopisu do powielania (tzw. technika wydawnicza) i sposoby realizacji samego procesu powielania, jak również organizacja tych czynności. Odnosi się to zasadniczo i do procesu powielania (kopiowania) książki rękopiśmiennej, jednak w odniesieniu do przepisywania ksiąg rękopiśmiennych termin „technika produkcji" nie jest zazwyczaj używany. Drugi krąg obejmuje kształtujące się w procesie produkcji książki stosunki międzyludzkie, tj. procesy ekonomiczne, prawne, socjologiczne i organizacyjne, poprzedzające techniczny proces graficznego powielania tekstu i towarzyszące mu, z wyłączeniem zagadnień planowania i organizacji samego procesu technologicznego. Jest to więc problematyka wydawnicza nietechniczna. Ponieważ warsztat drukarski czy przedsiębiorstwo poligraficzne nie mogą działać bez człowieka, oba kręgi przecinają się: w technicznej i nie- 38 rzy on projektów, lecz wciela je w życie, nie ma on potrzeby operowania uogólnieniem tak często, jak projektujący badacz. Na marginesie wypada jeszcze zaznaczyć, że wśród reguł normujących przebieg pracy z książką i czytelnikiem znajduje się wiele przepisów, dla których ustanowienia nie trzeba wcale badań naukowych; wystarczy znajomość rzeczy i zdrowy rozsądek. Sama działalność zawodowa, tj. realizacja reguł, jest materiałem dla dalszej pracy badawczej bibliologia. Działalność zawodowa pracowników książki, choć nie ma w zasadzie charakteru naukowego, może zawierać elementy naukowego myślenia. Jeśli np. bibliotekarz wprowadza do swego warsztatu pracy pewne usprawnienia, które uprzednio zaprojektował, jeśli kierownictwo resortu projektuje udoskonalenie pracy sieci bibliotecznej sobie podległej i realizuje je, to zabiegi takie przybliżają się swym charakterem do działalności naukowej. Mówiąc ściślej, mamy wtedy do czynienia z działalnością racjonalizatorską. Im większy jest w takich wypadkach udział myślenia uogólniającego, im bogatszy jest zaczerpnięty z obserwacji lub lektury materiał i im więcej ogólnych prawidłowości umie racjonalizator z niego wydobyć, tym bardziej działalność jego przybiera charakter naukowy. Dlatego właśnie stwierdziliśmy wyżej, że nie da się wyznaczyć ostrej granicy między bibliotekoznawstwem a bibliotekarstwem. Nie ma wyraźnej granicy między nauką praktyczną a racjonalizatorstwem. Słusznie więc nazywamy bibliotekarza, który w swej pracy zawodowej wychodzi poza ciasne szranki własnego warsztatu pracy, orientuje się w ogólnych problemach działalności bibliotecznej i sam takie problemy stawia, uogólnia własne doświadczenia, zestawia je z cudzymi i uzyskane w ten sposób wnioski wykorzystuje do usprawnienia pracy we własnej bibliotece — bibliotekarzem naukowym. Studia bibliotekoznawcze stawiają sobie za zadania kształcenie takich właśnie bibliotekarzy. Wypada jednak dodać, że przyswojenie sobie wiadomości z zakresu bibliotekoznawstwa i opanowanie praktycznych umiejętności bibliotekarskich jeszcze tu nie wystarczy; konieczne jest ponadto twórcze podejście do własnego warsztatu pracy. 37 z innymi, tych właściwości, poprzez które jedne przedmioty bądź procesy wpływają na inne. Operowanie uogólnieniami ma zasadnicze znaczenie we wszystkich dyscyplinach naukowych, również (wbrew pozorom) i w tych, które zajmują się badaniem zjawisk jednostkowych, a które nazwaliśmy historycznymi. W naukach tych uogólnienie pojawia się nie tylko przy tworzeniu generalizacji historycznych, ale i przy ustalaniu faktów jednostkowych; wtedy występuje ono nie w wynikach, lecz w samej metodzie badania. W tym miejscu interesuje nas głównie rola abstrakcji w naukach praktycznych, gdyż te właśnie dyscypliny najłatwiej pomylić z problematyką praktycznej działalności zawodowej. Przy projektowaniu posługujemy się zarówno wiedzą o konkretach, jak i ogólnymi pojęciami, relacjami (stosunkami) między nimi i modelami (modelem nazywamy układ elementów połączonych różnymi relacjami, przedstawiający jakiś fragment rzeczywistości w uproszczeniu, a więc w oderwaniu od konkretu). Do owych ogólnych pojęć i relacji dochodzimy, rzecz jasna, drogą uogólnienia wyników badań konkretnych jednostkowych przypadków; np. do obrazu potrzeb czytelniczych jakiegoś środowiska dochodzimy poprzez poznanie zainteresowań poszczególnych jego przedstawicieli, zaś zbadanie szeregu poszczególnych bibliotek może ujawnić ogólne zależności, zachodzące między organizacją i wyposażeniem biblioteki a efektami jej pracy. Ale również i operowanie wiedzą o konkretach wymaga myślenia uogólniającego, gdyż rozważamy je nie ze względu na nie same, lecz ze względu na te ich cechy, które decydują o przydatności danego konkretu dla naszego projektu; wyróżnianie tych cech i odrywanie ich od konkretnego przedmiotu — to już proces abstrahowania. Tak jest np. w przypadkach, gdy projektujemy wykorzystanie w bibliotece nowoczesnych urządzeń technicznych celem zautomatyzowania jej działania. Proces konstruowania projektu polega na operowaniu wiedzą ogólną i szczegółową, zestawianiu i kombinowaniu poszczególnych jej składników, dopóki nie znajdzie się układu, który uznać można za najlepszy. Obecnie możemy już spróbować wyjaśnić różnicę między bibliologią jako nauką praktyczną a zasobem praktycznych wiadomości i umiejętności pracownika książki. Polega ona na tym, że bibliolog uogólnia doświadczenia i problemy zawodowe pracowników książki, prowadzi metodyczne badanie nad możliwościami wprowadzania na drodze książki do czytelnika coraz dalszych usprawnień i usprawnienia te projektuje, stawia zagadnienia mniej lub bardziej ogólne i daje na nie teoretycznie uzasadnione odpowiedzi, tworzy ogólnie obowiązujące reguły działania zawodowego, natomiast praktyczny pracownik książki przejmuje wyniki tych badań ujęte jako dyrektywy działalności zawodowej i realizuje je. Ponieważ nie two- 36 wej jest najzupełniej zbędne. Szczególnie wyrazistym tego przykładem jest przypadek, gdy badamy wprowadzoną już do praktycznego użytkowania realizację projektu celem jego oceny i dla ewentualnego poddania go modyfikacjom. Są to w gruncie rzeczy badania teoretyczne, jednakże traktujemy je jako ostatni etap naukowo-praktycznego postępowania badawczego. Niesłuszny byłby więc pogląd, że badania nad książką należałoby prowadzić w ramach dwóch odrębnych dyscyplin: historycznej i praktycznej, obejmującej zagadnienia książki współczesnej. Przeciw takiemu stanowisku przemawia — oprócz wyżej przedstawionego względu — również i to, że oddzielenie historycznej problematyki księgoznawczej od praktycznej w dużym stopniu wyjałowiłoby tę ostatnią, pozbawiłoby ją wielu treści humanistycznych, zawęziło pole widzenia zarówno badacza książki, jak i studenta bibliotekoznawstwa. Zabieg ten nie przyniósłby więc naszej dyscyplinie żadnych korzyści. BIBLIOLOGIA A PRAKTYCZNA WIEDZA PRACOWNIKA KSIĄŻKI Pozostaje nam do wyjaśnienia jeszcze jedna isprawa: rozróżnienie między bibliologią jako nauką (częściowo) praktyczną a praktycznymi umiejętnościami potrzebnymi pracownikowi książki do wykonywania zawodu. Weźmy przykład: bibliotekoznawstwo jest nauką, ale czy jest nią i bibliotekarstwo, rozumiane jako wiedza fachowa, tj. zasób umiejętności, przepisów, zasad, których znajomość potrzebna jest w pracy zawodowej bibliotekarza? Nie, choć wyznaczenie między nimi granicy nie jest łatwe, a niekiedy bywa wręcz niemożliwe. Wiemy już, że w odróżnieniu od badań naukowo-praktycznych, zmierzających do tworzenia rzeczy nowych, wiedza fachowa ma na celu wielokrotną realizację gotowych projektów. Ta różnica jest oczywista. Druga, równie ważna, polega na większym udziale myślenia uogólniającego w badaniach naukowych niż w realizacji reguł działania zawodowego. Tę różnicę omówimy nieco szerzej. Zasadniczą rolę we wszelkim myśleniu naukowym odgrywa operowanie abstrakcją (uogólnieniem). Abstrakcja polega na wydobyciu z konkretnego przedmiotu lub zjawiska cech ogólnych, właściwych wszystkim przedmiotom tego samego rodzaju. Występuje ona stale w naszym codziennym myśleniu, myślenie naukowe posługuje się nią systematycznie i metodycznie, w nim przede wszystkim występuje nie tylko tworzenie uogólnień, lecz i metodyczne operowanie nimi. Dlaczego? Między innymi (wszystkich tego przyczyn omówić tu nie możemy) dlatego, że aby poznać rzeczywistość, trzeba ujawnić związki występujące między poszczególnymi zjawiskami, w szczególności przyczyny zjawisk, a do tego konieczne jest wydobycie z poszczególnych zjawisk tych cech, które łączą je 35 procesów bibliologicznych. Natomiast problematyka socjologiczna i psychologiczna, występująca — jak wiemy — głównie w badaniach nad użytkowaniem książki, wprowadza bibliologię również na teren nauk nomo-logicznych (gdyż socjologia i psychologia zajmują się badaniem ogólnych praw i typów). Nie ^lega więc wątpliwości, że skoro bibliologia bada pewien fragment już istniejącej rzeczywistości, jest ona nauką teoretyczną. Ale nie tylko. Jest również nauką praktyczną. Książka jest — jak wiemy — narzędziem w ręku człowieka. W rozwoju cywilizacji tak ońa, jak i związane z nią instytucje i procesy wciąż są zmieniane i udoskonalane. Wynika stąd, że w zakres problematyki księ-goznawczej musi wchodzić również projektowanie nowych przedmiotów (nowych postaci książki, urządzeń służących do jej rozpowszechniania itd.), czynności (sposobów organizowania procesu wydawniczego czy bibliotecznego, metod propagandy czytelnictwa itd.), strukur organizacyjnych (np. różnego rodzaju •sieci bibliotecznych czy bibliotek określonego typu). Tym właśnie projektowaniem — w oparciu o poznanie tak dotychczasowego stanu życia książki, jak i aktualnego stanu innych dziedzin życia społecznego tudzież osiągnięć różnych innych dyscyplin naukowych, m. in. pewnych nauk technicznych — zajmuje się bibliologia jako nauka praktyczna. Problematyka naukowo-praktyczna pojawia się w nauce o książce tam, gdzie występują sprawy od nas zależne, takie, które możemy kształtować. Działami bibliologii, w których dominuje problematyka naukowo-praktyczna, są więc: wiedza o wydawnictwach, księgarniach i bibliotekach współczesnych i ich działalności, w przeważającej części bibliografia (zagadnienia metodyki bibliograficznej) i częściowo czytelnictwo — jeśli przedmiotem badań są projekty organizowania i rozwijania czytelnictwa. Charakter teoretyczny ma cała problematyka książki dawnej, zagadnienia książki współczesnej ujęte w aspekcie historycznym (np. rozwój bibliotek w ostatnim dziesięcioleciu) i przeważająca część problematyki czytelnictwa. Czytelnictwo bowiem to dziedzina życia książki współczesnej, która w dużym, stopniu rozwija się niezależnie od nas, spontanicznie, pod wpływem różnorodnych, nie znanych nam czynników, które dopiero wymagają zbadania. Tak więc w badaniach nad wszystkimi trzema procesami bibliologicz-nymi występuje — i to również w odniesieniu do książki współczesnej — zarówno problematyka teoretyczna (historyczna bądź nomologiczna), jak i praktyczna. W pracach nad książką współczesną, gdzie badania teoretyczne (w przyjętym tu rozumieniu tego terminu) podejmowane są specjalnie po to, by ich wyniki natychmiast ¦— i często przez tego samego badacza lub zespół badawczy — zostały wykorzystane jako materiał do projektowania ulepszeń, odddzielanie obu tych typów problematyki nauko- 34 może on być zarazem ogólny względem swoich realizacji. Przedmiotem projektowania może być np. nowy typ układu biliograficznego; powstaje wtedy projekt ogólny, który podlega dalszej konkretyzacji, gdy się na jego podstawie opracowuje klasyfikacje piśmiennictwa z poszczególnych dziedzin nauki. W nieco odmiennym sensie można nazwać ogólnym projekt organizacji określonego typu biblioteki: jest on przeznaczony do wielokrotnej realizacji, jednak poszczególne jego realizacje będą w szczegółach różnić się między sobą z powodu odmienności konkretnych warunków, w których działają poszczególne placówki biblioteczne. Spotykamy jednak i projekty całkowicie konkretne, przeznaczone bądź do seryjnej, bądź do jednorazowej realizacji. Przykładem drugiego przypadku może być projekt organizcji dużej biblioteki, w którym uwzględniono warunki i możliwości finansowe, kadrowe i techniczne, jakimi będzie się dysponować przy jego realizacji; zasługuje on — rzecz jasna — na nazwę projektu naukowego tylko wtedy, gdy wprowadza nowe rozwiązania organizacyjno-techniczne i opracowany jest w "oparciu o wyniki badań bibliotekoznawczych. Wiedza teoretyczna jest materiałem, z którego tworzy się projekt, natomiast sam proces projektowania (i jego wynik) uzależniony jest nie tylko od wiedzy, lecz również od inwencji twórczej, pomysłowości i wyobraźni projektanta. Poprawność projektu sprawdza się w pierwszej realizacji, natomiast dalsza, seryjna czy masowa realizacja jest już działaniem nie naukowym, lecz zawodowym, gdyż nie ma charakteru twórczego. Zagadnienia związane z budowaniem projektów nazywać będziemy w dalszym ciągu skryptu — dla odróżnienia ich od spraw czysto praktycznych, zawodowych ¦— problemami naukowo-praktycznymi. Ustalenia te zastosujemy obecnie do Aauki o książce. Przede wszystkim stwierdzamy, że jest ona nauką humanistyczną. Książka bowiem, w odróżnieniu np. od maszyn, którymi interesuje się technika, jest zjawiskiem równocześnie techniczno-organizacyjnym i — dzięki treści, którą przekazuje, kulturalnym uwarunkowaniem swego powstawania i obiegu oraz dzięki temu, że oddziałuje bezpośrednio na świadomość, a nie na byt materialny człowieka (na który wpływa tylko pośrednio) — zjawiskiem humanistycznym. Następnie stwierdzamy, że bibliologia — o ile bada produkcję i rozpowszechnianie książki — jest nauką historyczną, w tym zakresie nie zajmuje się bowiem (i nie może się zajmować) ustalaniem ogólnych, abstrakcyjnych praw; ustala jedynie pewne prawidłowości występujące w życiu książki w poszczególnych epokach i środowiskach (ze współczesnością włącznie) i typowe cechy książki oraz instytucji z nią związanych w różnych miejscach i czasach, a do swoich zasadniczych zadań zalicza rekonstruowanie jednostkowych faktów wchodzących w skład 33 ne przez nie prawidłowości oraz typy zjawisk społecznych odnoszą się tylko do wąskich środowisk i okresów dziejowych. Rozpatrując różnicę między naukami teoretycznymi a praktycznymi, spotykamy się niekiedy z mniemaniem, że nauki praktyczne różnią się od teoretycznych odmiennym celem: dyscypliny praktyczne służą praktyce, teoretyczne nie. W istocie jednak również nauki teoretyczne służą — bezpośrednio lub pośrednio — praktyce. Wobec tego za kryterium, na podstawie którego jedne dyscypliny naukowe włączamy do grupy nauk teoretycznych, inne — do praktycznych, bierzemy nie ich cel, lecz charakter ich przedmiotu. Przedmiotem dyscyplin teoretycznych jest rzeczywistość już istniejąca, natomiast przedmiot nauk praktycznych obejmuje projekty urządzeń, przedmiotów materialnych, czynności, norm postępowania, struktur organizacyjnych (lub projekty ulepszeń już istniejących przedmiotów, czynności itd.), które dopiero mają powstać dla zaspokojenia potrzeb człowieka; innymi słowy: dyscypliny praktyczne zajmują się tworzeniem projektów. Jako przykład nauki teoretycznej można przytoczyć każdą z wyżej wymienionych nauk społecznych (historycznych i nomologicz-nych), jako przykłady dyscyplin praktycznych pedagogikę, częściowo ekonomię, po większej części prawoznawstwo, wszystkie nauki techniczne, w dużej części medycynę. Nauki praktyczne zajmują się tworzeniem projektów (projektowaniem). Projektowanie nie byłoby możliwe bez poznania teoretycznego i na nim się opiera. Aby stworzyć projekt, trzeba najpierw szczegółowo ustalić potrzeby, których zaspokojenie jest celem realizacji projektu, a te wynikają z opisu, uogólnienia i oceny stanu istniejącego. Budulcem, z którego konstruuje się projekt, jest wiedza o dotychczasowym stanie rzeczy: zarówno właściwości elementów składowych tego stanu, jak i występujące w nim ogólne prawidłowości, które w procesie projektowania poddane zostają konkretyzacji (zostają zastosowane do konkretnego materiału i w konkretnej sytuacji). Jest cechą charakterystyczną nauk praktycznych, iż biorą one materiały do budowania projektów z reguły nie z jednej, lecz z różnych dyscyplin teoretycznych, jak również z innych dyscyplin praktycznych. Celem projektu jest wprowadzenie w istniejącym stanie zaplanowanych zmian, zaś przewidywanie, że jeśli się coś uczyni, to nastąpi pożądany skutek, opierać się może tylko na poznaniu już istniejących ogólnych powiązań przyczynowo-skutkowych. W oparciu o stwierdzone w wyniku badania stanu aktualnego konkretne fakty i ogólne prawidłowości określamy możliwość realizacji projektu. Choć dobrze opracowany, projekt zawsze można nazwać konkretnym, gdyż składa się on ze ściśle określonych elementów, które są ze sobą w ściśle określony sposób powiązane i tworzą określony układ, to jednak K.ttg-nauki o książce... 32 się, gdyż każdy z nich oparty jest na nieco innym kryterium, toteż wśród nauk społecznych znajdujemy takie, w których współistnieje problematyka historyczna i nomologiczna, teoretyczna i praktyczna. Nauki przyrodnicze mają za przedmiot zjawiska i procesy przyrody, natomiast przedmiotem nauk humanistycznych (zwanych też społecznymi) jest człowiek jako istota społeczna, jego działania i — po części — wytwory. Oba dalsze spośród wyżej podanych podziałów nauki występują zarówno na terenie nauk przyrodniczych, jak i społecznych, omówimy je jednak jedynie w odniesieniu do nauk społecznych, gdyż tylko te nas tu interesują. Nauki historyczne wyróżniają się wśród innych nauk społecznych tym, że teren ich badań leży w przeszłości (włącznie z przeszłością najnowszą,-współczesną nam) oraz tym, że biorą za przedmiot badania konkretne grupy społeczne i jednostki, instytucje, wydarzenia, procesy, wytwory rzemiosła, przemysłu czy sztuki itp., słowem — zjawiska jednost-towe. Jednym zadaniem tych nauk jest rekonstrukcja dokonanych faktów, która — jeśli ma być pełna — musi objąć również wyjaśnienie, jak one powstały oraz jakie były przyczyny i skutki ich istnienia. Odtworzenie poszczególnych faktów prowadzi do badania większych zespołów faktów połączonych związkiem przyczynowo-skutkowym lub do siebie podobnych (np. oprócz poszczególnych drukarzy i drukarń polskich XVI wieku poznajemy drukarstwo polskie tego okresu jako całość); poznanie całego kompleksu pozwala pełniej wytłumaczyć pojedynczy fakt historyczny. Drugim zadaniem nauk historycznych jest poznanie prawidłowości, przejawiających się w procesach historycznych. Prawidłowości te nie mają przeważnie charakteru powszechnie działających praw, lecz występują jedynie w określonych uwarunkowaniach czasowo-przestrzennych; nazywamy je generalizacjami historycznymi. Do dyscyplin historycznych należą: historia polityczna i gospodarcza, historia sztuki, nauki i techniki, literatury itd. Drugą grupę nauk społecznych tworzą te, których przedmiotem zainteresowania są mniej lub bardziej ogólne prawa rządzące rzeczywistością społeczną oraz ogólne typy zjawisk społecznych. Dyscypliny te nie mają jakiejś jednej, powszechnie używanej nazwy. Nazywa się je nomologicz-nymi (od greckiego nomos — prawo), teoretycznymi lub jeszcze inaczej; wybraliśmy pierwszy z tych terminów, zaś określenia „nauki teoretyczne" używać będziemy w innym znaczeniu. Konkretnymi zjawiskami, procesami itp. nauki nomologiczne zajmują się tylko po to, by wydobyć z nich ogólne prawo lub wyabstrahować z nich cechy typowe. Jako przykłady możemy wymienić ekonomię polityczną i socjologię. Nauki historyczne różnią się od nomologicznych tym, że zajmują się poznawaniem faktów jednostkowych ze względu na nie same, zaś ustala- 32 się, gdyż każdy z nich oparty jest na nieco innym kryterium, toteż wśród nauk społecznych znajdujemy takie, w których współistnieje problematyka historyczna i nomologiczna, teoretyczna i praktyczna. Nauki przyrodnicze mają za przedmiot zjawiska i procesy przyrody, natomiast przedmiotem nauk humanistycznych (zwanych też społecznymi) jest człowiek jako istota społeczna, jego działania i —-po części — wytwory. Oba dalsze spośród wyżej podanych podziałów nauki występują zarówno na terenie nauk przyrodniczych, jak i społecznych, omówimy je jednak jedynie w odniesieniu do nauk społecznych, gdyż tylko te nas tu interesują. Nauki historyczne wyróżniają się wśród innych nauk społecznych tym, że teren ich badań leży w przeszłości (włącznie z przeszłością najnowszą,* współczesną nam) oraz tym, że biorą za przedmiot badania konkretne grupy społeczne i jednostki, instytucje, wydarzenia, procesy, wytwory rzemiosła, przemysłu czy sztuki itp., słowem — zjawiska jednost-kowe. Jednym zadaniem tych nauk jest rekonstrukcja dokonanych faktów, która — jeśli ma być pełna — musi objąć również wyjaśnienie, jak one powstały oraz jakie były przyczyny i skutki ich istnienia. Odtworzenie poszczególnych faktów prowadzi do badania większych zespołów faktów połączonych związkiem przyczynowo-skutkowym lub do siebie podobnych (np. oprócz poszczególnych drukarzy i drukarń polskich XVI wieku poznajemy drukarstwo polskie tego okresu jako całość); poznanie całego kompleksu pozwala pełniej wytłumaczyć pojedynczy fakt historyczny. Drugim zadaniem nauk historycznych jest poznanie prawidłowości, przejawiających się w procesach historycznych. Prawidłowości te nie mają przeważnie charakteru powszechnie działających praw, lecz występują jedynie w określonych uwarunkowaniach czasowo-przestrzennych; nazywamy je generalizacjami historycznymi. Do dyscyplin historycznych należą: historia polityczna i gospodarcza, historia sztuki, nauki i techniki, literatury itd. Drugą grupę nauk społecznych tworzą te, których przedmiotem zainteresowania są mniej lub bardziej ogólne prawa rządzące rzeczywistością społeczną oraz ogólne typy zjawisk społecznych. Dyscypliny te nie mają jakiejś jednej, powszechnie używanej nazwy. Nazywa się je nomologicz-nymi (od greckiego nomos — prawo), teoretycznymi lub jeszcze inaczej; wybraliśmy pierwszy z tych terminów, zaś określenia „nauki teoretyczne" używać będziemy w innym znaczeniu. Konkretnymi zjawiskami, procesami itp. nauki nomologiczne zajmują się tylko po to, by wydobyć z nich ogólne prawo lub wyabstrahować z nich cechy typowe. Jako przykłady możemy wymienić ekonomię polityczną i socjologię. Nauki historyczne różnią się od nomologicznych tym, że zajmują się poznawaniem faktów jednostkowych ze względu na nie same, zaś ustala- 31 Prasoznawstwo bada tak historię, jak i stan współczesny tych wszystkich zjawisk, a więc podobnie jak nauka o książce rozpatruje swój przedmiot we wszystkich aspektach. Dostrzegamy wyraźną analogię między kierunkami badawczymi obu dyscyplin. W obu wypadkach w grę wchodzą zarówno wytwory, jak procesy wytwarzania, obiegu społecznego i użytkowania oraz ludzie: twórcy, odbiorcy i pośrednicy. Jeśli przyjmiemy pogląd, że prasoznawstwo jest nauką o wszystkich środkach informacji masowej, to zakresy dyscyplin będą się krzyżować, bo nie wszystkie środki masowej informacji są książkami. Gdy wszakże przyjmiemy, że prasoznawstwo zajmuje się tylko prasą we właściwym znaczeniu słowa, to — uważając wszelkie wydawnictwa periodyczne za rodzaje książki — musimy uznać tę dyscyplinę za część nauki o książce. Przy takim pojmowaniu prasoznawstwa zakres zagadnień prasoznawczych wychodzących poza bibliologię jest wąski i dałby się zlikwidować przez włączenie do procesu wytwarzania prasy (obejmującego zespół działań redakcyj no-wydawniczych) również procesu powstawania tekstu dziennikarskiego (np. reportażu lub komentarza politycznego). Aby jednak nie rozstrzygać arbitralnie problemu, który na obecnym etapie rozwoju nauki wciąż jeszcze pozostaje otwarty, traktujemy prasoznawstwo jako dyscyplinę pokrewną, której zakres w większej części pokrywa się z zakresem badań księgoznawczych. Można przypuszczać, że w przyszłości obie te dziedziny wiedzy ostatecznie się zespolą. 10. OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA NAUKI O KSIĄŻCE Aby zakończyć naszą charakterystykę bibliologii, musimy odpowiedzieć sobie jeszcze na dwa pytania: jakie jest miejsce nauki o książce wśród innych dyscyplin naukowych oraz czym się różni problematyka bibliologiczna od zasobu praktycznych wiadomości, potrzebnych pracownikowi książki do wykonywania swego zawodu. Zarówno w jednej, jak i w drugiej kwestii musimy się znów odwołać do teorii nauki. MIEJSCE BIBLIOLOGII W OGÓLNEJ KLASYFIKACJI NAUK Wiemy już, co należy rozumieć przez klasyfikację nauk. Dyscypliny naukowe można ujmować w grupy na podstawie rozmaitych kryteriów,, toteż nie opracowano dotąd jakiegoś jednolitego, powszechnie obowiązującego systemu klasyfikacyjnego. Spośród różnych podziałów nauki na grupy dyscyplin wybieramy trzy, potrzebne do scharakteryzowania nauki 0 książce: podział na nauki przyrodnicze i humanistyczne, historyczne 1 tzw. nomologiczne oraz teoretyczne i praktyczne. Podziały te krzyżują. 30 byle miały one wspólny cel: usprawnienie rozwoju nauki, techniki, gospodarki i administracji, natomiast bibliologia koncentruje się na jednym tylko — choć szeroko pojmowanym — rodzaju dokumentu, ale niezależnie od celów, jakim on służy; informacja naukowa jest dyscypliną naukowo-praktyczną, prowadzone w jej obrębie badania teoretyczne (np. badania potrzeb użytkowników) podporządkowane są bezpośrednio potrzebom projektowania, natomiast bibliologia obejmuje problematykę zarówno teoretyczną (do której zaliczamy i zagadnienia historyczne), jak i praktyczną. Czy istnieje możliwość połączenia obu dycyplin w jedną? W chwili obecnej byłby to zabieg sztuczny i niecelowy, nie można jednak wykluczyć, że stanie się to w przyszłości. Konieczna jest natomiast współpraca obu dyscyplin i wzajemne wykorzystywanie przez nie wyników swych, badań. bibliologia a prasoznawstwo Zakres prasoznawstwa bywa ujmowany dwojako. Obejmuje on zagadnienia albo samej prasy, albo w ogóle środków informacji masowej, przez, które rozumie się wszelkie sposoby przekazywania ludziom informacji o bieżących wydarzeniach zachodzących w świecie, o aktualnych poglądach naukowych, prądach kulturalnych, ideologicznych i politycznych, a więc oprócz właściwej prasy — radio, telewizję i informację filmową (kroniki filmowe), te środki, których „warunkiem funkcjonowania jest twórczość dziennikarska" (M. Kafel). Środki te mają więcej odbiorców niż książka (w znaczeniu potocznym tego słowa) i są dzisiaj najpotężniejszym narzędziem oddziaływania na świadomość społeczeństwa. Ten właśnie niezmiernie ważny fakt społeczny powołał prasoznawstwo do życia. Badania prasoznawcze obejmują swym zasięgiem: twórców prasy: dziennikarzy, pracowników wydawnictw i drukarzy,, jak również te grupy polityczne, kulturalne itd., które dysponują pracą dziennikarzy, działalność twórców prasy: tok pracy dziennikarskiej (np. zbieranie informacji) i redakcyjnej, działalność wydawnictw prasowych w aspekcie organizacyjnym i ekonomicznym, a poniekąd i produkcję-techniczną; wytwory tej działalności (treść tekstów prasowych oraz zawartość dzienników i czasopism, postać zewnętrzną publikacji, rozmieszczenie tekstów w numerze i ich ukształtowanie graficzne) w ich funkcji, którą jest specyficzne oddziaływanie na czytelnika, oraz typologię środków informacji masowej; rozpowszechnianie prasy, jej czytelnictwo i wpływ na publiczność prasową. 29 dzać spisy bibliograficzne w odpowiedzi na żądanie (zapytanie informacyjne) użytkownika. Nasuwa się więc przypuszczenie, że proces rozpowszechniania książki jest po prostu procesem informacyjnym (tym bardziej że zarówno księgarnie, jak i biblioteki rozpowszechniają dziś także do-iumenty nie będące książkami, a bibliografie je rejestrują), zaś biblioteki i ich sieci, jak również instytucje, gdzie opracowuje się bibliografie — rodzajami systemów informacyjnych. Biorąc ponadto pod uwagę, że informacji naukowej nie są obce również i zagadnienia reprografiii (powielania celem udostępniania), i użytkowania dokumentów (badanie potrzeb użytkowników i badanie wykorzystania rozpowszechnionych informacji), oraz że książka jest rodzajem dokumentu, można dojść do wniosku, że ł>ibliologia wchodzi w zakres informacji naukowej jako jej część. Jednakże w świetle potrzeb, których zaspokajanie jest celem informacji naukowej i zadań, które ona sobie stawia, wniosek ten okazuje się mylny. W rozumieniu informatologicznym terminem „informacja" określa się wprowadzenie do świadomości odbiorcy nie jakiejkolwiek treści, lecz tW. danych, inaczej: wypełnienie luk wiedzy odbiorcy po to, by mógł on rozwiązać jakiś problem naukowy lub związany z jego pracą zawodową. Aby pojęciem „informacja" objąć również percepcję książki, trzeba zakres tego pojęcia rozszerzyć poza granice, jakie mu informacja naukowa wyznacza. Informacja naukowa zajmuje się bowiem systemami informacyjnymi przekazującymi wiedzę, zaś książka nie jest wyłącznie instrumentem nauki i takich dziedzin praktyki społecznej, jak gospodarka, administracja czy wojskowość. Przy tym bibliologia zajmuje się zasadniczo książką, inne zaś dokumenty pojawiają się tylko na niektórych terenach jej problematyki, informacja naukowa natomiast wychodzi również i poza dokument, ku informacji faktograficznej. Krąg odbiorców książki jest szerszy niż krąg użytkowników informacji. Również problematyka produkcji książki wychodzi daleko poza zagadnienia reprografii, zaś zagadnienia czytelnictwa nie mieszczą się w zakresie badań nad użytkownikami informacji. Nie ulega natomiast wątpliwości, że zakresy bibliologii i informacji naukowej częściowo się pokrywają. Biblioteka istotnie jest systemem informacyjnym, ale nie tylko, bibliografia projektuje procesy informacyjne, ale nie wyłącznie, informacja naukowa zajmuje się również i niektórymi problemami książki. Podsumowując te rozważania, stwierdzamy, że informacja naukowa zajmuje się procesem przekazywania danych tak za pośrednictwem dokumentu, jak i bez tego pośrednictwa, natomiast bibliologia bada książkę jako narzędzie przekazywania tekstu i wszystkie związane z nią procesy; informacja naukowa interesuje się wszelkimi rodzajami dokumentu, 28 nemu), które zostają następnie uporządkowane i przechowane; jeśli zaś system jest zautomatyzowany, to zawartość owych dokumentów pochodnych zostaje zakodowana, tj. wyrażona przy pomocy znaków zrozumiałych dla maszyny elektronicznej, i przechowana w tzw. pamięci maszyny (np. na taśmie magnetycznej). Pragnąc uzyskać potrzebne mu dane, użytkownik kieruje do systemu zapytanie, sformułowane zazwyczaj w języku naturalnym. Gdyby zarówno charakterystyki treściowe dokumentów, zmagazynowane w systemie, jak i zapytania użytkowników pozostały wyrażone w języku naturalnym, który nie jest ścisły (np. kilku .słowom odpowiada jedno pojęcie, i odwrotnie), spowodowałoby to zbyt duże zakłócenie procesu informacyjnego: użytkownik otrzymywałby informacje niekompletne, a zarazem otrzymywałby informacje o dokumentach, które nie są mu potrzebne. Toteż zapytanie użytkownika musi zostać „przełożone" na język informacyjny stosowany w systemie i ewentualnie wyrażone znakami zrozumiałymi dla komputera, po czym następuje wyszukiwanie informacji: tekst zapytania informacyjnego zostaje porównany z tekstami dokumentów pochodnych zmagazynowanych w systemie; dokumenty, których treść odpowiada treści pytania, zostają wybrane i dostarczone użytkownikowi. Dopiero gdy użytkownik otrzyma trafną i pełną informację, proces informacyjny jest zakończony. Proces informacyjny, naszkicowany tu w maksymalnym uproszczeniu, z pominięciem wielu jego istotnych elementów, jest w rzeczywistości 0 wiele bardziej skomplikowany. Dla realizacji procesów informacyjnych konieczne jest budowanie złożonych systemów informacyjnych, obejmujących różnorodne elementy tak materialne (dokumenty, urządzenia techniczne, ludzie), jak i intelektualne (zasady organizacyjne, metody działania realizatorów systemu, języki informacyjne, programy działania komputerów), w rozmaity sposób ze sobą powiązane i współdziałające. Podobieństwa między procesem informacyjnym a procesem rozpowszechniania książki przez biblioteki i rozpowszechniania informacji o książce przez bibliografie rzucają się w oczy. Biblioteka gromadzi książki 1 inne dokumenty, opracowuje je (m. in. sporządzając katalogi rzeczowe, co wymaga analizy treści książek i zastosowania systemu klasyfikacyjnego, będącego odpowiednikiem języka informacyjnego), przechowuje zarówno książki, jak i przyporządkowane im dokumenty pochodne (karty katalogowe), odpowiada na pytania czytelników (informacja biblioteczna) i udostępnia swe zbiory. Sporządzając spis bibliograficzny, trzeba dobrać książki i inne dokumenty, które mają być zarejestrowane, przeprowadzić ich analizę, opisać je i nadać opisom pewien układ (te dwie czynności odpowiadają wyrażaniu cech książki w języku informacyjnym), wreszcie wykonać spis (a więc jakby zmagazynować w nim informacje o książkach) i udostępnić go; przy zastosowaniu komputerów można też sporzą- 27 się zadość, działalność informacyjna musi być zaprojektowana w sposób naukowy: oto przyczyna powstania informacji naukowej. Początkowo sądzono, że idzie głównie o gromadzenie, porządkowanie i rozpowszechnianie dokumentów wszelkiego rodzaju i informacji o nich (stąd termin „dokumentacja"), z czasem jednak zaczęto coraz jaśniej zdawać sobie sprawę, że w procesie przekazywania informacji rzeczą najważniejszą jest nie sam dokument, lecz wiadomości (dane) w nim zawarte. Opanowanie ogromnej ilości powstającej dzisiaj wiedzy możliwe jest tylko, przy zastosowaniu mechanizacji i automatyzacji. Wykorzystanie maszyn elektronicznych (komputerów) w procesie przekazywania wiedzy stało się więc dla działalności informacyjnej momentem przełomowym; jest ono przedmiotem osobnej dyscypliny naukowo-praktycznej, informatyki, nader blisko spokrewnionej (a niekiedy wręcz indentyfikowanej) z informacją naukową. Proces przekazywania zainteresowanemu odbiorcy potrzebnych mu •danych lub informacji o dokumentach dane te zawierających nazywamy procesem informacyjnym, zaś zespół środków służących do realizacji tego procesu — systemem informacyjnym. Informacja naukowa zajmuje się projektowaniem systemów informacyjnych, badaniem skuteczności ich działania i projektowaniem ich ¦usprawniania. Dla zrozumienia stosunku zachodzącego między bibliologią a informacją naukową konieczne jest pewne minimum wiedzy o procesie informacyjnym i o procesie rozpowszechniania książki, będziemy więc musieli je tutaj podać, mimo że wchodzące tu w grę elementy procesu rozpowszechniania będą jeszcze nieco bliżej omawiane w rozdziałach o bibliografii i bibliotekoznawstwie. Po zapoznaniu się z tymi rozdziałami należy więc do niniejszego rozdziału raz jeszcze powrócić, by go lepiej zrozumieć. Zatrzymamy się jedynie nad problematyką tzw. dokumentacyjnych systemów informacyjnych, tj. tych, za których pośrednictwem przekazuje się informacje o dokumentach (a także same dokumenty). Pominiemy natomiast tzw. systemy faktograficzne, przekazujące użytkownikowi same ¦dane, gdyż wiedza o nich nie jest dla naszych celów niezbędna. Proces informacyjny, realizowany za pośrednictwem dokumentacyjnego systemu informacyjnego, przebiega następująco. Najpierw trzeba zgromadzić dokumenty zawierające dane, które mogą być potrzebne użytkownikom systemu. Dalej dokumenty te zostają pofldane analizie, tj. zostaje z nich wydobyta ich najistotniejsza treść. Treść ta musi zostać „przetłumaczona" na tzw. język informacyjny, tj. wyrażona zespołem słów, z których każde odpowiada ściśle jednemu tylko pojęciu (języki naturalne nie mają tej właściwości). Powstaje w ten sposób zespół dokumentów pochodnych (każdy z nich odpowiada dokumentowi pierwot- •26 i inne dokumenty, np. taśmy filmowe, fotografie, płyty itp. Użytkownikami archiwów są głównie uczeni i urzędnicy. Muzea gromadzą wszelkie obiekty, w których utrwalone zostały ślady dawnej i współczesnej kultury, a także wytwory natury, zebrane przez uczonych w specjalne kolekcje i świadczące o rozwoju przyrody, tj. dokumenty w najszerszym znaczeniu tego słowa. Obiektami muzealnymi mogą być dzieła sztuki, przedmioty codziennego użytku, narzędzia pracy, broń, monety, modele budynków, kolekcje minerałów lub motyli itp. Mogą być nimi (choć nie są dla zbiorów muzealnych typowe) także książ-Tri i inne dokumenty piśmiennicze. Muzeum może gromadzić różnego rodzaju obiekty lub też wybrany ich rodzaj czy rodzaje. Z muzeów korzysta szeroka publiczność, zaś uczeni wykorzystują zbiory muzealne jako obiekty badawcze. 9. NAUKA O KSIĄŻCE A DYSCYPLINY POKREWNE Jak widzimy, nauka o książce łączy się z wieloma różnymi dyscyplinami, szczególnie jednak bliskie jest jej pokrewieństwo z tymi, z którymi łączy ją wspólny — ściślej: częściowo wspólny — przedmiot; są to: informacja naukowa i prasoznawstwo. BIBLJOLOGIA A INFORMACJA NAUKOWA Dyscyplina, którą nazwaliśmy tu informacją naukową, nie ma jeszcze -ostatecznie ustalonej nazwy. Dawniej nazywano ją dokumentacją, dzisiaj używa się — oprócz przyjętego przez nas — określeń: informacja i dokumentacja, informatyka, informatologia. Termin wybrany przez nas (z przyczyn, na których wyjaśnienie nie ma tu miejsca) nie jest szczęśliwy* gdyż jest wieloznaczny, toteż należy pamiętać, iż w tym miejscu używamy go na określenie dyscypliny naukowo-praktycznej, nie zaś na określenie praktycznej działalności informacyjnej. Współczesna nauka, technika, gospodarka i administracja wymagają stałej wymiany informacji między poszczególnymi badaczami i ośrodkami badawczymi, między różnymi dyscyplinami naukowymi, nauką a wszelkimi dziedzinami praktycznej działalności społecznej oraz między poszczególnymi dziedzinami tej działalności. Jest przy tym konieczne, by informacje przekazywane były szybko, aby były one trafne, tj. by jak najściślej odpowiadały potrzebom odbiorców, aby były kompletne, tj. by nic, co może być potrzebne odbiorcy, nie zostało pominięte, i aby nie przekazywano odbiorcy informacji zbędnych. Aby tym wymaganiom stało 25- rych książka nie przestaje zresztą oddziaływać społecznie, gdyż ich właściciele, jak również posiadacze pojedynczych książek, tworzą duże grupy społeczne. Druga droga książki do czytelnika prowadzi przez bibliotekę. Bliższe wiadomości o bibliotece znajdzie czytelnik w rozdziale „Podstawowe elementy struktury organizacyjnej biblioteki"; na razie wystarczy wiedzieć, że biblioteka, obejmuje księgozbiór, odpowiednio wyposażone pomieszczenie, personel oraz aparat pomocniczy, informujący o zbiorach i umożliwiający korzystanie z nich, i jest instytucją przeznaczoną do udostępniania czytelnikom ¦—¦ różnymi sposobami — książek i innych dokumentów. Biblioteki tak rozumiane mogą być własnością społeczną lub prywatną; używa się także terminu „biblioteka" jak nazwy wszelkich księgozbiorów: prywatnych, podręcznych księgozbiorów w różnego rodzaju instytucjach itd. Niektóre biblioteki gromadzą — wbrew swojej nazwie (od greckiego biblion — książka i theke — składnica) nie tylko książki, lecz i inne dokumenty, głównie graficzne. W dziale rękopisów biblioteki znajdują się oprócz książek rękopiśmiennych również rękopisy prywatne, nie powielane; w dziale grafiki niekiedy ryciny oryginalne (nie reprodukcje), a w niektórych bibliotekach również dokumenty niegraficzne, np. płyty gramofonowe, taśmy magnetofonowe, filmy itp. Odnosi się to szczególnie (ale nie tylko) do bibliotek zakładów przemysłowych i innych ośrodków gospodarki, oraz do niehumanistycznych bibliotek naukowych specjalnych, które pod niejednym względem upodabniają się dziś do ośrodków informacji. Ośrodki informacji gromadzą (i udostępniają) wszelkiego rodzaju dokumenty przydatne do działalności naukowej, technicznej i gospodarczej, a więc książki (w szerokim znaczeniu tego słowa), dokumenty oglądowe i słuchowe oraz dokumenty piśmiennicze nie powielone, takie jak: sprawozdania z badań, referaty, streszczenia obszerniejszych tekstów, tłumaczenia obcojęzycznych artykułów — w postaci maszynopisów, odbitek fotograficznych i innych, mikrofilmów itp. Innymi zbiornicami dokumentów są archiwa i muzea. .Archiwum gromadzi zasadniczo akta urzędowe (rękopisy i maszynopisy) powstające w toku działalności zarówno instytucji państwowych i społecznych, jak i prywatnych (np. drukarń). Akta te dostają się do archiwum, gdy już uległy przedawnieniu i straciły swe zasadnicze, praktyczne znaczenie. Oprócz archiwów gromadzących akta z terenu całego państwa lub regionu są i archiwa poszczególnych instytucji. W skład materiałów archiwalnych wchodzą czasem i rękopisy nie urzędowe, lecz związane z działalnością publiczną ich autorów i adresatów, a czasem. 24 w wypadku bibliotekoznawstwa. Ponadto stanowisko, podług którego bibliotekoznawstwu przysługuje charakter odrębnej dyscypliny, ma za sobą sięgającą XIX wieku tradycję historyczną. Obok badań biblioteko-znawczych, prowadzonych w ramach nauki o książce, rozwijały się i rozwijają .samodzielne prace badawcze nad działalnością bibliotek współczesnych. Niesłuszne natomiast — gdyż nieadekwatne wobec rzeczywistości — są próby traktowania nauki o książce jako części składowej bibliotekoznawstwa. Książka jest bowiem nie tylko produkowana i rozpowszechniana, ale także udostępniana i użytkowana poza biblioteką i niezależnie od niej. Pojawiają się też próby wyodrębniania bibliotekoznawstwa jako samodzielnej dyscypliny w oparciu o kryterium zawodowe, tj. jako całości wiedzy potrzebnej bibliotekarzowi do sprawnego wykonywania zawodu. Wydaje się jednak, że zawód nie nadaje się na podstawę klasyfikacji nauk, gdyż wiedza potrzebna do wykonywania zawodu z reguły obejmuje elementy różnych dyscyplin naukowych, gotowe przepisy działania zawodowego i umiejętności praktyczne (tak np. bibliotekarz, obok samego bibliotekoznawstwa, winien opanować i inne dziedziny nauki o książce, historię literatury, organizację nauki, elementy informacji naukowej, języki obce itd.). Można natomiast przyjmować kryterium zawodu jako podstawę przy ustalaniu kierunku studiów, gdyż celem studiów jest przygotowanie fachowych kadr pracowniczych. Na tej podstawie zorganizowane zostały studia bibliotekoznawcze w Polsce. 8. BIBLIOTEKA I INNE MIEJSCA PRZECHOWYWANIA DOKUMENTÓW Książka może być udostępniana społeczeństwu dwiema drogami. Albo książki zostają rozproszone między ludzi bezpośrednio, albo gromadzi się je w specjalnych zbiornicach, które udostępniają je zainteresowanym. Pierwsza z tych dróg jest głównie domeną księgarstwa, które gromadzi książki na pewien czas, a następnie rozprowadza je między ludzi, niekiedy jednak książki docierają do odbiorców wprost z drukarni lub wydawnictwa — tak dzieje się z publikacjami do wewnętrznego użytku zakładów lub resortów gospodarki, programami teatralnymi, obwieszczeniami itp. Książki, które trafiają do czytelników za pośrednictwem księgarstwa (lub inaczej) zazwyczaj gromadzą się następnie w rękach prywatnych właścicieli. Ci korzystają z nich sami lub co najwyżej udostępniają je wąskiemu gronu znajomych. Tak powstają księgozbiory prywatne, w któ-. 23 dotyczy nie tylko ich przebiegu i uwarunkowań, ale i osób, które je projektują i realizują; musimy więc uwzględnić tak biografię tych osób, jak również sprawy zawodu. W badaniach nad trzecim procesem także pojawiają się niekiedy zagadnienia biograficzne (życiorysy wybitnych czytelników). Jest oczywiste, że badanie procesów bibliologicznych obejmuje również instytucje i narzędzia, za pośrednictwem których procesy te się realizują. NAUKA O KSIĄŻCE A BIBLIOTEKOZNAWSTWO Biblioteka jest zorganizowaną instytucją, która dla wypełnienia swych celów stosuje rozmaite zabiegi techniczno-organizacyjne, zmierzające do przekazania książek ludziom. W swej pracy opiera się na ogólnych zasadach organizacji przedsiębiorstw i kierowania nimi (np. zasady planowania i sprawozdawczości, ekonomiki przedsiębiorstwa usługowego i in.) i na zasadach techniki biurowej (wykorzystuje się je np. przy rejestracji nabytków bibliotecznych), a także wykorzystuje osiągnięcia właściwej techniki (np. wprowadzając automatyzację); dochodzą do tego zasady kierowania większymi zespołami przedsiębiorstw (pojawiają się one przy organizowaniu sieci bibliotek) oraz zasady ogólnej polityki kulturalnej. Wszystkie one są jednak w bibliotekoznawstwie modyfikowane i przystosowywane do specyfiki procesu rozpowszechniania książki, który dzięki swemu centralnemu w całej różnorodnej problematyce bibliotekoznaw-czej miejscu — scala ją. Książka i czytelnik są czynnikami wyodrębniającymi problematykę bibliotekoznawczą z całokształtu zagadnień organizacyjnych, a zarazem wiążącymi ją integralnie z innymi dziedzinami biblielogii. Związek ten można jednak traktować jako zjawisko drugorzędne, jeśli się spojrzy na bibliotekę nie w aspekcie bibliologicznym, lecz orga-nizacyjno-technicznym, eliminując z pola widzenia te elementy produkcji i rozpowszechniania i te zagadnienia czytelnicze, które bezpośredniego związku z biblioteką nie mają. Możemy więc potraktować bibliotekoznawstwo jako autonomiczną dyscyplinę praktyczną pod warunkiem, że równocześnie „usamodzielnimy" i inne działy nauki o książce, które wtedy występować będą względem bibliotekoznawstwa w funkcji nauk pomocniczych. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie podziałowi rozległego fragmentu rzeczywistości, traktowanego jako przedmiot nauki, na fragmenty drobniejsze (o ile posiadają one dostatecznie bogatą problematykę) i ujmowaniu tych fragmentów jako przedmiotów nowych dyscyplin. Zabieg taki ma uzasadnienie wtedy, gdy badania nad wyodrębnioną nową dziedziną mają duże znaczenie społeczne — a tak właśnie ma się rzecz 22 chiczne człowieka i łączą świat książki z innymi dziedzinami kultury i cywilizacji. Problematyka samej książki jest więc w zestawieniu z problematyką jej wytwarzania, rozpowszechniania i użytkowania nieporównanie mniej bogata, toteż nie można się dziwić, że druga, przyjęta powszechnie w praktyce badawczej i najbardziej dogodna systematyka nauki o książce dzieli naszą dyscyplinę tylko na podstawie trzech procesów bibliologicznych. Zagadnienia ujęte przez Łysakowskiego w działach „bibliografia" i „bi-bliologia systematyczna" włączone zostały w tym systemie klasyfikacyjnym do problematyki procesów bibliologicznych, a mianowicie problemy bibliologii systematycznej — do zagadnień procesu produkcji (stąd znajdują się w tym dziale zagadnienia dotyczące cech i wartości estetycznych książki), zaś problemy bibliografii — do zagadnień rozpowszechniania. Bibliografia bowiem — choć za zasadniczy jej przedmiot można uważać samą książkę — przecież uczestniczy w procesie rozpowszechniania ze względu na swoją funkcję, którą jest informowanie użytkowników książek o ich istnieniu i cechach. Jako przedmiot bibliografii występuje w tym ujęciu nie książka, lecz proces informowania o niej, niezbędny dla jej rozpowszechnienia przez księgarnie czy biblioteki. Systematyka ta przedstawia się w ogólnym zarysie następująco: 1. Problematyka produkcji książki 1.1. Zagadnienia produkcji książki współczesnej 1.2. Historia produkcji książki 1.2.1. Zagadnienia książki rękopiśmiennej 1.2.2. Historia książki drukowanej 1.2.3. Historia introligatorstwa 1.3. Zagadnienia estetyki książki 2. Problematyka rozpowszechniania książki 2.1. Bibliografia 2.1.1. Zagadnienia metodyki i organizacji bibliografii współczesnej 2.1.2. Historia bibliografii * 2.2. Zagadnienia księganstwa , > 2.2.1. Zagadnienia księgarstwa współczesnego 2.2.2. Historia księgarstwa 2.3. Bibliotekoznawstwo 2.3.1. Zagadnienia bibliotek współczesnych 2.3.2. Historia bibliotek 3. Problematyka użytkowania książki 3.1. Zagadnienia czytelnictwa współczesnego 3.2. Historia czytelnictwa Poszczególne poddziały można, oczywiście, dzielić na jeszcze drobniejsze kompleksy zagadnień. Problematyka dwóch pierwszych procesów 21 prezentowaną przez różnych autorów — cechuje szerokie rozpowszechnienie. Wśród zagadnień systematyki nauki o książce do najbardziej spornych należy kwestia, czy bibliotekoznawstwo jest dziedziną bibliologii, czy też stanowi osobną dyscyplinę naukową. Do powstałych wokół tej sprawy kontrowersji będziemy musieli się ustosunkować. SYSTEMATYKA BIBLIOLOGII Przedstawimy tu — w nieco zmodyfikowanej postaci — jedynie podstawowe elementy systematyki Łysakowskiego, w pełnym rozwinięciu nie jest ona bowiem tak logiczna i konsekwentna, jak w swych założeniach. Łysakowski dzieli naukę o książce, w oparciu o elementy składowe jej przedmiotu, na dwie części: przedmiotem pierwszej jest sama książka rozumiana jako gotowy wytwór, do drugiej wchodzą te dziedziny bibliologii, które mają za przedmiot procesy bibliologiczne. Część pierwsza składa się z dwóch działów. Jeden z nich — to bibliografia jako ten dział nauki o książce, w obrębie którego bada się i opisuje pojedyncze, konkretne książki (ściślej: całe wydania książek) bądź ich zespoły. Drugi dział nazwany został przez Łysakowskiego bibliologia systematyczną. Bibliologia systematyczna bada poszczególne cechy i składniki książki, jej morfologię (budowę), jej typy, jej wartości, ale nie w odniesieniu do poszczególnych, konkretnych książek-wydań, lecz wyabstrahowane, właąciwe wielu książkom równocześnie —¦ np. typowe cechy książki polskiej XVI w. Część druga dzieli się na dziedziny, których przedmiotami są poszczególne procesy bibliologiczne. Systematyka Łysakowskiego wyróżnia dziedziny bibliologii w oparciu o jedno tylko kryterium podziału: przedmiotowe. Przedmiot naszej dyscypliny obejmuje cztery elementy (książka, jej produkcja, rozpowszechnianie, użytkowanie), każdemu z nich przyporządkowana jest w omawianej systematyce jedna dziedzina bibliologii. Czemu jednak zostały one zgrupowane w dwóch częściach, z których jedna obejmuje tylko pierwszą z owych czterech dziedzin (w dwóch ujęciach: konkretnym i uogólniającym), a druga — trzy pozostałe? Ponieważ między książką a procesami bibliologicznymi istnieje zasadnicza różnica jakościowa. Książka (w każdym razie dotychczasowa) jest gotowym, niezmiennym przedmiotem materialnym, procesy bibliologiczne — dynamicznymi zespołami działań, wykonywanych za pomocą różnorakich urządzeń oraz rozmaicie zorganizowanych instytucji; angażują one rozległe i różnorodne zasoby psy- 20 na od czynników zewnętrznych: jako wytwór procesów technologicznych — od aktualnego stanu techniki, jako przedmiot posiadający walory estetyczne — od prądów artystycznych epoki, jako przedmiot działań gospodarczych — od sytuacji ekonomicznej kraju, jako przedmiot wytwarzany, gromadzony i rozpowszechniany przez zorganizowane instytucje —- od stanu organizacji przedsiębiorstw itd. Czynniki te nie występują jednak w obrębie naszej dyscypliny w stanie „czystym", lecz są uwikłane w całokształt problematyki księgoznawczej, przy czym związek ten może być mocniejszy lub słabszy. Istnieją sytuacje graniczne, w których udział czynników pozaksiążkowych w procesach bibliologicznych jest tak duży, że powstające wtedy zagadnienia naukowe nie są już problemami księgo-znawczymi {np. zagadnienie budowy współczesnych maszyn drukarskich, problemy działania komputerów, wykorzystywanych do rozpowszechniania informacji o książce itp.). Nie świadczy to o nieautonomiczności problematyki książki, lecz tylko o tym, że przechodzi ona stopniowo w inną, pozabibliologiczną; cechę tę posiadają również inne dyscypliny naukowe. Można by sądzić, że zadania badacza książki dadzą się sprowadzić do podsumowywania i scalania wyników uzyskanych przez przedstawicieli innych dyscyplin. Tak jednak nie jest. Powiązania między poszczególnymi aspektami badania książki muszą być uwzględnione już w trakcie badania jej w każdym aspekcie z osobna, a nie dopiero później, gdyż inaczej wyniki badań są niepełne również w ramach jednego aspektu. Nie oznacza to, że prowadzenie innych badań niż kompleksowe nie jest w bibliologii możliwe i że bibliolog musi być zawsze specjalistą w zakresie wszystkich działów dyscypliny. Rozwój każdej nauki realizuje się głównie w badaniach cząstkowych, tak jest i w nauce o książce. Uczony nie musi badanego przez siebie procesu tłumaczyć i uzasadniać pod każdym względem, a tym bardziej nie musi sięgać do przyczyn pośrednich, dopiero jednak takie kompleksowe postępowanie badawcze prowadzi do pełnego poznania badanego zjawiska. 7. SYSTEMATYKA NAUKI O KSIĄŻCE Aby różnorodną problematykę księgoznawczą jakoś uporządkować, przeprowadzamy jej podział (systematykę albo wewnętrzną klasyfikację dyscypliny). W polskiej literaturze bibliologicznej spotykamy się z różnymi sposobami klasyfikowania naszej dyscypliny, spośród których wyróżnimy dwie. Jedna — stworzona przez Adama Łysakowskiego — tym się odznacza, że oparta jest na ściśle logicznych założeniach, drugą — re- wystarczy spróbować usunąć z definicji książki jeden z tych elementów. Zauważmy ponadto, że pojęcie „książka" i pojęcie „czytelnik" tracą sens, jeśli nie połączymy ich z obydwoma pozostałymi. Nie .odnosi się to tylko do tekstu, który może istnieć i funkcjonować niezależnie od książki, toteż tekst jako taki nie jest przedmiotem naszej dyscypliny, zajmują się nim inne nauki (np. nauka o literaturze). Bibliologia zajmuje się tekstem tylko z punktu widzenia utrwalania go i przekazywania w sposób dla książki specyficzny oraz oddziaływania tekstu na czytelnika w warunkach, jakie dla tego oddziaływania stwarza książka. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że granica między działaniem tekstu poprzez książkę a jego oddziaływaniem poprzez inne rodzaje dokumentów nie jest ostra. Z powyższego wynika z kolei, że i procesy bibliologiczne są ze sobą nierozłącznie związane. Każdy z nich bądź zakłada, bądź ma za rację bytu istnienie obu pozostałych. Jest to oczywiste: książkę produkuje się tylko po to, by ją rozpowszechniać i czytać, toteż proces produkcji jest zależny od możliwości rozpowszechniania i potrzeb czytelniczych; analogicznie ma się rzecz z procesami rozpowszechniania i użytkowania. Konsekwencją jedności przedmiotu bibliologii jest wreszcie wzajemna zależność i wyrażający się w niej ścisły, choć nie zawsze bezpośredni związek wszystkich aspektów badania książki. Związek ten ujawnia się już przy opisie książki i instytucji z nią związanych, najwyraźniej zaś występuje, gdy przechodzimy do przyczynowego tłumaczenia procesów bibliologicznych. Weźmy jako przykład aspekt techniczny (i, dla uproszczenia, tylko w odniesieniu do produkcji). Wszystkie procesy techniczne występujące przy produkcji książki zmierzają do wytworzenia książek w takim nakładzie (ilości egzemplarzy) i o takiej postaci zewnętrznej, jakie odpowiadają potrzebom społeczeństwa, są więc w jakimś stopniu zdeterminowane przez czynniki socjologiczne (a pośrednio też psychologiczne) i ogólnokulturalne. Cena książki, wyznaczona przez technologię produkcji (jak i przez uzależniony od zapotrzebowania czytelniczego popyt), wiąże aspekt techniczny z ekonomicznym. Organizacja produkcji-wpływa na proces technologiczny, zaś organizacja dystrybucji na wysokość nakładu, a więc pośrednio i na technologię produkcji. Kwestie prawne również wpływają na technologię produkcji tylko pośrednio, poprzez sprawy ekonomiczno-organiza-cyjne, natomiast wzajemna zależność technologii produkcji i artystycznego kształtu książki (który tej właśnie technologii po części zawdzięcza swe istnienie) jest oczywista. Zależności między wszystkimi aspektami badania książki są pośrednie lub bezpośrednie, lecz żaden z nich nie może być w pełni wytłumaczony bez uwzględnienia pozostałych. Książka widziana w każdym z wymienionych aspektów jest uzależnio- 18 10. Książka jest dokumentem; z wszystkimi innymi dokumentami łączy ją wspólna wszystkim dokumentom funkcja informacyjna. Może więc być badana w ramach dziedziny zwanej informacją naukową. Te rozmaite punkty widzenia, z jakich badać można książkę, nazywać będziemy aspektami badania procesów bibliologicznych lub po prostu aspektami badania książki. Księgoznawstwo posiada jednak i problemy całkiem swoiste, np. metodykę opisu dawnej książki. Dla uwyraźnienia wieloaspektowości problematyki księgoznawczej wymienimy tu jeszcze niektóre ważniejsze funkcje książki jako instrumentu oddziaływania na świadomość i praktykę społeczną: oddziaływanie na świadomość polityczną i narodową — tak np. w utrzymywaniu poczucia przynależności do narodu polskiego wśród Ślązaków w poprzednich wiekach dużą rolę odgrywała książka polska; oddziaływanie w sferze ideologicznej — taką rolę odgrywała np. książka religijna w okresie Reformacji; oddziaływanie na rozwój poglądów naukowych; umożliwianie rozwoju techniki, przemysłu, rolnictwa, gospodarki, działalności administracyjnej, wojskowości itd. poprzez dostarczanie niezbędnych dla tego rozwoju informacji; oddziaływanie w zakresie kształcenia zawodowego i oświaty, zarówno szkolnej (książka szkolna), jak i pozaszkolnej (m. in. książka popularnonaukowa) ; oddziaływanie na upodobania estetyczne społeczeństwa — idzie tu tak o oddziaływanie tekstu, np. literackiego, jak i o oddziaływanie (w tym wypadku co prawda drugorzędne) samej postaci zewnętrznej książki; funkcja rozrywkowa książki (beletrystycznej), ściśle zresztą złączona z jej funkcją estetyczną. Rzecz jasna, że we wszystkich tych wypadkach książka nie jest jedynym narzędziem oddziaływania na świadomość społeczną. Powyższy przegląd (zresztą nie wyczerpujący) uwidacznia, że problematyka bibliologii jest dostatecznie bogata, by uznać ją za samodzielną dyscyplinę naukową. Nasuwa się jednak pytanie, czy nie należałoby rozdzielić badań nad książką między wyżej wymienione dyscypliny naukowe, które również — w różnych aspektach — się nią zajmują. 6. JEDNOŚĆ PROBLEMATYKI KSIĘGOZNAWCZEJ Podstawą autonomiczności nauki o książce jest jedność jej przedmiotu. Trzy główne elementy konstytuujące pojęcie książki: tekst, utrwalający go przedmiot materialny i czytelnik, choć całkowicie odmienne, są w tym pojęciu całkowicie i nieodłącznie zespolone. Aby się o tym przekonać, 17 przedmiotem historii gospodarczej. Również działalność biblioteki może być rozważana w aspekcie ekonomicznym. 4. Procesy bibliologiczne dokonują się w pewnych instytucjach: produkcja książki współczesnej w wydawnictwie i drukarni, rozpowszechnianie w księgarni i bibliotece. Instytucje te są w pewien celowy sposób zorganizowane wewnętrznie, a w niektórych krajach tworzą też zorganizowane sieci (np. sieć bibliotek). Działalność tych instytucji- przebiega według ustalonych zasad. Te struktury organizacyjne i zasady działania wchodzą w krąg zainteresowań nauki o organizacji pracy i organizacji przedsiębiorstw. 5. Zarówno produkcja, jak i rozpowszechnianie książki, jako procesy 0 dużym znaczeniu społecznym, muszą być — bądź celem uniknięcia nadużyć, bądź z innych przyczyn — regulowane przez prawo. Można więc je badać z prawniczego względnie prawno-politycznego punktu widzenia. 6. Proces czytania, który ma charakter psychofizyczny, oraz pewne zjawiska zachodzące w psychice czytelnika w związku z lekturą (np. zapamiętywanie tekstu) wchodzą w zakres zainteresowań psychologii. 7. Lektura książek wywiera na ludzi pewien wpływ, kształtuje ich świadomość. Z drugiej strony zainteresowanie różnymi rodzajami tekstów uzależnione jest od różnych, już uprzednio istniejących cech psychicznych czytelnika. Że zaś czytelnictwo jest zjawiskiem społecznym, możemy w społeczeństwie wyróżnić grupy ludzi o wspólnych cechach świadomości, uzyskanych wskutek lektury tych samych książek, oraz grupy połączone wspólnymi zainteresowaniami czytelniczymi. Tworzenie się takich grup 1 ich cechy wchodzą w skład procesu użytkowania książki i mogą -być badane przez reprezentanta socjologii, nauki o strukturze społeczeństwa 1 jej przemianach. 8. Wpływ, jaki książka wywiera na czytelnika, może i powinien być wykorzystany w procesie wychowywania młodzieży. Ponadto książka należy do najważniejszych narzędzi nauczania. Badana pod tym kątem, wchodzi książka w zakres zainteresowań pedagogiki i dydaktyki. 9. Tym, co bezpośrednio oddziaływa na czytelnika, jest tekst, ten zaś jest nie tylko oryginalnym tworem autora, lecz również — poprzez świadomość autora — wyrazem zainteresowań, dążeń, zdobyczy aktualnego etapu rozwoju kultury. Książka oddziaływa na całokształt zjawisk kultury i kulturze służy. Zainteresowanie nią oraz przebieg procesów biblio-logicznych zdeterminowane są przez splot tendencji politycznych i światopoglądowych, przez właściwe danemu okresowi prądy i gusty literackie, stan szkolnictwa itd., słowem — przez zespół czynników kulturalnych. Można więc książkę i związane z nią procesy traktować jako elementy rozwoju kultury i prowadzić badania nad nimi w obrębie historii i teorii kultury. 2 Wstęp do nauki o książce... 16 między ludźmi rozpowszechniona (głównie przez księgarnie i biblioteki), jest więc przedmiotem procesu rozpowszechniania. Tekst zaś przekazywany jest po to, by go sobie ktoś przyswoił, z czego wynika, że książka jest przedmiotem procesu użytkowania. Procesy te —¦ wytwarzanie (produkcja), rozpowszechnianie i użytkowanie (konsumpcja) — nazywać będziemy procesami bibliologicznymi. Łącznie z książką są one przedmiotem badań bibliologa. W literaturze księgoznawczej spotykamy się często z tezą, że przedmiotem naszej dyscypliny jest książka. Mówiąc „książka", bibliologowie mają na myśli również i związane z nią procesy, jednakże takie sformułowanie przedmiotu naszej dyscypliny może wywoływać nieporozumienia. Przyjmijmy więc, że przedmiot nauki o książce obejmuje książkę i tzw. procesy bibliologiczne. Tak ujęty przedmiot nauki o książce jasno wyznacza zakres jej problematyki. 5. ASPEKTY BADANIA KSIĄŻKI Procesy bibliologiczne łączą książkę z różnymi dziedzinami życia społecznego i dlatego może ona być badana w ramach rozmaitych dyscyplin naukowych. 1. Proces produkcji książki, szczególnie nowej, jest głównie zespołem procesów technicznych, realizowanych przy pomocy skomplikowanej aparatury. Nowe zdobycze techniki wnikają też do instytucji zajmujących się rozpowszechnianiem książki i rola ich wciąż wzrasta. Wszystko to wchodzi w zakres zainteresowań historyka techniki, maszynoznawcy, chemika (farby drukarskie, środki do konserwacji książki), architekta (budownictwo biblioteczne), inżyniera automatyka, elektronika (elektroniczne maszyny cyfrowe) itd., słowem —¦ książka może być badana w zakresie nauk technicznych. 2. Książka jest nie tylko wytworem techniki, ale często bywa też wynikiem pewnych zamierzeń artystycznych. Może ona być piękna, gdy poszczególne jej elementy (np. kształt liter, forma i usytuowanie kolumny druku na stronicy, ozdobniki i ilustracje) tworzą zharmonizowaną, estetycznie celową całość. Na artystyczną postać książki wpływa decydująco styl epoki (można np. wyróżnić charakterystyczne cechy książki rokokowej). W tym aspekcie anoże być badana przez historyka sztuki. 3. Produkcja książki ma charakter nie tylko techniczny, ale i ekonomiczny, najzupełniej zaś oczywisty jest ekonomiczny charakter handlu księgarskiego. Pierwszy z tych procesów może być przedmiotem zainteresowań ekonomiki przemysłu, drugi ekonomiki handlu. Oba mogą być 15 ze względu na kształt zewnętrzny: książki w postaci zwoju i kodeksu (zespołu kart); ze względu na technikę wytwarzania: książki rękopiśmienne, drukowane, powielane techniką tzw. małej poligrafii (np. maszynopisy powielone), filmy i fotokopie (produkowane w większej ilości egzemplarzy),- ze względu na objętość: książki (w znaczeniu potocznym), broszury,, druki jednokartkowe (ulotki). Biorąc pod uwagę formę wydawniczą, tj. sposób opublikowania tekstu, dzielimy książki na takie, które zawierają jeden tekst, oraz zbiory mniejszych tekstów ogłoszonych łącznie; wydawnictwa zwarte (jedno- lub wielotomowe) wydane jednorazowa lub też wydawane przez szereg lat, przy czym jednak ilość tomów jest z góry ustalona, oraz wydawnictwa ciągłe wydawane w postaci drobniejszych całostek, w zasadzie bez przewidywanego zakończenia. Wchodzą tu czasopisma, wydawnictwa zbiorowe ciągłe i serie; wydawnictwa samoistne oraz utwory, to jest teksty samoistne, lecz ogłoszone jako części większej publikacji, np. dzieła zbiorowego lub czasopisma. Przyjmując jako kryterium podziału tekst książki, zwracamy uwagę bądź na treść, bądź na formę tekstu (tzw. formę piśmienniczą). Ze względu na treść dzielimy książki na naukowe, fachowe (np. zbiory przepisów lub normy), beletrystyczne itd., te zaś z kolei dzielimy według formy piśmienniczej; tak np. wśród dzieł naukowych odróżniamy opracowania monograficzne, podręczniki, zbiory źródeł, bibliografie, prace popularnonaukowe itd.; literaturę piękną dzielimy według gatunków literackich. Powyższy przegląd rodzajów książki nie jest wyczerpujący; jego zadaniem jest jedynie wstępne zorientowanie czytelnika. Aby uniknąć nieporozumień, przypominamy raz jeszcze, że za książki — w przyjętym tu znaczeniu tego słowa — uważamy również tzw. dokumenty życia społecznego (afisze, programy imprez artystycznych itp.), tzw. literaturę firmową (katalogi wyrobów, prospekty), normy, patenty itp. 4. PRZEDMIOT NAUKI O KSIĄŻCE Z trzech zasadniczych cech książki zawartych w jej definicji wynika, że z jej istnieniem łączą się zawsze i w sposób konieczny trzy procesy. Skoro książka jest narzędziem w rękach człowieka i to narzędziem o skomplikowanej strukturze, to musi być ona wytworem pewnych czynności, wytworem złożonego procesu produkcyjnego. Skoro zaś zadaniem jej jest przekazywanie tekstów społeczeństwu, to musi być ona jakoś 14 dań księgoznawczych: gdybyśmy zrezygnowali z wytyczenia wyraźnej granicy między książką a innymi dokumentami, bibliologia musiałaby zostać zastąpiona przez ogólną naukę o dokumencie, to zaś przy współczesnym stanie wiedzy nie jest możliwe, gdyż różne rodzaje dokumentu (gdyby wziąć je wszystkie pod uwagę) nie mają dostatecznej liczby cech wspólnych. Sięgamy więc dla wytyczenia granic pojęcia „książka" po wyżej podane kryterium historyczne i ujmujemy w definicji główne cechy książki dotychczasowej, co nie znaczy, że traktujemy; tę definicję jako ostateczną. Przyszłość może ją zmienić i — co więcej —\można uznać za prawdopodobne, że to nastąpi. W miarę postępu techniki pojawiają się bowiem coraz bogatsze możliwości przekazywania ludziom tekstów utrwalonych w postaci dokumentów graficznych dopiero z chwilą, gdy użytkownik tego zażąda (przedtem zaś utrwalonych np. na taśmie magnetycznej), bądź utrwalonych w jednym egzemplarzu (np. jako mikrofilm) i powielanych na żądanie, bądź wreszcie utrwalonych niegraficznie (np„ taśm magnetofonowych). Omawiając w dalszym ciągu tego skryptu te dziedziny bibliologii, w których obok książki pojawiają się inne rodzaje dokumentu (bibliografia, bibliotekoznawstwo), będziemy niekiedy — dla uproszczenia — terminów „książka" i „dokument" używać wymiennie. Stosunek, w jakim pozostaje książka do innych dokumentów, nie ma dla użytkowników książki czy dokumentu większego znaczenia, znajduje natomiast odbicie w problematyce bibliologicznej (szczególnie w bibliografii i bibliotekoznawstwie), która poszerza się i coraz częściej wykracza poza zagadnienia właściwej książki. 3. RODZAJE KSIĄŻKI Sformułowana przez nas definicja wyznacza pojęciu „książka" bardzo szeroki zakres, obejmujący liczne rodzaje dokumentów, których nie tylko mowa potoczna, ale często nawet specjaliści (bibliotekarze, dokumentaliści) książką nie nazywają. Książki dzielimy na rodzaje według rozmaitych kryteriów. Stosując kryterium historyczne, dzielimy książki według epok, w których powstały, np. na książkę starożytności, średniowiecza, stare druki oraz druki nowe (XIX i XX w.). Pamiętać należy, że podział na epoki jest w jakimś stopniu umowny. Przyjmując jako kryterium podziału postać materialną książki, wyróżniamy : ze względu na materiał: tabliczki gliniane (i inne), książki z papirusu, pergaminu, papieru, błony fotograficznej; 13 Zauważmy, że każda z zawartych w tej definicji trzech zasadniczych ¦cech książki jest właściwa również innym dokumentom. Jedynie wszyst-Jrie trzy ujęte łącznie wyróżniają książkę spośród innych gatunków dokumentu. Ale nawet ujęte w ten sposób cechy te nie wytyczają między Jksiążką a innymi dokumentami ostrej granicy. Ten stan rzeczy ma szereg przyczyn szczegółowych. Są one różne w różnych przypadkach. Oto kilka przykładów. Książka przeznaczona jest -do odbioru społecznego, lecz nie da się ustalić, od jakiej liczby odbiorców można mówić o odbiorze społecznym; jest to kwestia umowy (za konkretny przykład może w tym wypadku służyć pismo urzędowe wysłane w pa-xu kopiach do kilku oddziałów jakiejś instytucji lub list skierowany do całej rodziny). Istnieją dokumenty, które wprawdzie posiadają wszystkie trzy główne cechy książki, ale funkcja książki — przekazywanie tekstu — nie jest ich funkcją główną, lecz wtórną, podporządkowaną innej, zasadniczej {za przykład konkretny mogą służyć formularze urzędowe). W bibliotekach 1 ośrodkach informacji przechowuje się maszynopisy tekstów naukowych, 2 których sporządzane są — na zamówienie osób zainteresowanych —-fotokopie lub innego rodzaju reprodukcje, przesyłane następnie zamawiającemu. Dokumenty takie, choć nie powielone, są jednak w pewnym sensie przysposobione do społecznego użytku, gdyż w każdej chwili — dzięki ^osiągnięciom współczesnej techniki — powielone być mogą. Można więc uważać je za książki lub nie, w zależności od tego, czy uwzględniamy również potencjalne przysposobienie dokumentu do społecznego użytkowania, czy też bierzemy pod uwagę tylko te dokumenty, które już zostały laktycznie do tego celu przysposobione (zwielokrotnione). Występujące w drugim i trzecim z tych przypadków (i w wielu innych) szczegółowe przyczyny zatarcia się granicy między książką a dokumentem nieksiążko-wym mają z kolei jedną przyczynę ogólną. Jest nią fakt, że książka (jak i inne dokumenty) jest narzędziem tworzonym i stosowanym przez człowieka, a człowiek wciąż zmienia swe narzędzia, udoskonala je technicznie, przystosowuje do nowych potrzeb i wyznacza im rozmaite funkcje. Skoro sami wytwarzamy różnego rodzaju dokumenty i w rozmaity sposób je wykorzystujemy, możemy też wybrać spośród nich pewną określoną grupę takich, które określamy jako książki. Wybór dokumentów, któ-xe będziemy określali tym terminem, jest więc do pewnego stopnia dowolny. Ale tylko do pewnego stopnia. Z jednej strony jest bowiem faktem obiektywnym, którego pominąć nam nie wolno, że w procesie historycznego rozwoju kultury książka (pojęta tak, jak określiliśmy ją w definicji) "wyodrębniła się spośród wszelkich rodzajów dokumentów, stała się najważniejszym z nich i takim pozostaje do dzisiaj. Z drugiej strony za wyraźnym ograniczeniem zakresu pojęcia „książka" —¦ mimo że w rzeczy-~wistości granica jego nie jest ostra — przemawia wzgląd ważny dla ba- 12 do księgarń ani do bibliotek. Ale i w tych wypadkach mamy do czynienia z przystosowaniem tekstu do społecznego odbioru, a więc z książką. Odbiorcę tekstu zawartego w książce nazywamy czytelnikiem, rozumiejąc przez to zarówno tego, kto odczytuje tekst słowny, jak i tego, kto> zapoznaje się z tekstem kartograficznym, przyswaja sobie treść ryciny lub czyta tekst nutowy. Omówione powyżej trzy zasadnicze cechy książki wejdą do jej definicji, zanim jednak definicję tę sformułujemy, musimy jeszcze wyjaśnię sobie pojęcie dokumentu. Przez dokument rozumiemy każdy przedmiot materialny „stwierdza-^ jacy jakiś fakt lub stan bądź stanowiący materialnie utrwalony wyraz myśli ludzkiej" (M. Dembowska). Wśród dokumentów wyróżnić możemy takie, które wytworzone zostały specjalnie w celu przekazania ludziom jakiejś informacji, oraz takie, które choć pełnią tę funkcję, nie były pierwotnie do niej przeznaczone (stare stroje, broń, znaczki pocztowe itp.). Do pierwszej grupy zaliczamy dokumenty oglądowe (np. fotografie,, przeźrocza, taśmy filmowe, makiety), słuchowe (płyty, taśmy magnetofonowe) i piśmiennicze, zwane też graficznymi. Do tych ostatnich należą zarówno rękopisy i maszynopisy nie przystosowane do społecznego odbioru, jak i książki. Dokumenty graficzne zawierać mogą nie tylko tekst. literowy, lecz również (lub głównie) tekst nutowy, kartograficzny, ryciny, fotografie itd. Podana tu terminologia jest nieco nieprecyzyjna (bo np-albumy malarskie mogłyby być nazywane również dobrze dokumentami oglądowymi, jak i graficznymi), przyjmujemy ją jednak, gdyż jest szeroka stosowana. Używając w dalszym ciągu skryptu określenia „dokument" bez: bliższych określeń, będziemy mieć na myśli jedynie dokumenty wytworzone specjalnie w celu przekazania informacji. Obecnie możemy już podać określenie książki jako przedmiotu dyscypliny naukowej: Książką nazywamy dokument, który zawiera graficznie utrwalony tekst i który przeznaczony jest i przysposobiony do przekazywania tego tekstu do społecznego użytkowania. Zawarte w tym określeniu zasadnicze cechy właściwe są wszelkim odmianom książki, podczas gdy wszystkie inne jej cechy: różne rodzaje treści oraz formy wyrażania ich, sposoby wydawania i powielania tudzież postacie powstałego w ten sposób przedmiotu materialnego, jak również; przeznaczenie książki dla różnego typu odbiorców — są rozmaite i zmienne. Można też stwierdzić, że od tych trzech stałych właściwości zależne są pozostałe cechy książki. Czy jednak nasze określenie książki spełnia drugi z postulatów, jakie powinny być spełnione w jej definicji (s. 9), tj~ czy wyróżnia ono książkę wśród wszelkich innych wytworów kultury,, w szczególności zaś — wśród wszystkich gatunków dokumentu? 11 tocznym przez „książkę" rozumiemy zespół zadrukowanych kart, oprawionych, poprzedzonych kartą tytułową itd. Gdy jednak spojrzymy na książkę z punktu widzenia jej historii, spotkamy się z książkami, które nie były drukowane, lecz przepisywane ręcznie, nie były zespołami kart, lecz zwojami, nie miały osobnej karty tytułowej, słowem — ich kształt zewnętrzny znacznie je różnił od książek współczesnych. A również dzisiaj wytwarza się książki nie posiadające wielu cech, jakie się zazwyczaj z tym pojęciem wiąże (wieloegzemplarzowe mikrofilmy, mikrokarty itp.). Nie każdy jednak przedmiot, w którym utrwalony jest tekst, nazwiemy książką. Wyłączamy z tego pojęcia te wszystkie przedmioty, które utrwalają tekst inaczej niż graficznie (płyty, taśmy magnetofonowe). Włączamy natomiast książki dla niewidomych, gdyż zawierają one znaki graficzne, tylko że przeznaczone do odczytywania nie wzrokiem, lecz dotykiem. By wreszcie odróżnić książkę od filmu, szczególnie niemego, który również przekazuje odbiorcy utrwalony na taśmie tekst (obrazy), należy zaznaczyć, że tekst utrwalony w książce odbierany jest przez czytelnika statycznie (przeglądając np. album z reprodukcjami odbieramy obrazy nieruchome). Celem graficznego utrwalenia tekstu jest przekazanie go odbiorcy. Odbiorcą tym może być jedna osoba — tak bywa, gdy otrzymujemy od kogoś prywatny list — a czasem nawet tylko sam autor tekstu, np. gdy ktoś pisze pamiętnik tylko dla siebie. Tak utrwalonego tekstu nie nazywamy książką. Książka bowiem jako narzędzie przekazywania tekstu jakiejś części społeczeństwa musi być do pełnienia tej funkcji przystosowana: powielona, czyli zwielokrotniona — czy to drogą przepisywania, czy druku, czy jakąkolwiek inną. Przysposabianie utrwalonego graficznie tekstu do społecznego odbioru zmieniało się w przebiegu dziejów, rozwijało i udoskonalało. Przed wprowadzeniem druku proces powielania książki nie zawsze był zorganizowany, często polegał on na przepisywaniu wypożyczonego od prywatnej osoby egzemplarza na własny, osobisty użytek. Zarówno tekst, jak i postać zewnętrzna poszczególnych egzemplarzy książki rękopiśmiennej nieraz znacznie się między sobą różnią. A jednak funkcja społeczna książki była i wtedy zasadniczą jej cechą. Wynalazek druku umożliwił wytwarzanie książek w dużej ilości identycznych egzemplarzy. Przysposobienie graficznie utrwalonego tekstu do społecznego odbioru nazywamy dzisiaj opublikowaniem (wydaniem) książki. Są różne rodzaje publikowania tekstów. Można np. wydać tekst osobno, ogłosić go w dziele zbiorowym, ogłaszać co jakiś czas zbiór różnorodnych tekstów (czasopismo). Zdarzają się też książki powielone w bardzo małej ilości egzemplarzy i takie, które po opublikowaniu wcale nie dostały się 10 to jedyny punkt widzenia, z którego można ujrzeć jedność tej problematyki, tj. związki łączące wszelkie wchodzące w jej skład zagadnienia "w jedną całość. A oto trzy zasadnicze cechy książki: książka służy do przekazywania ludziom treści będących w mniejszym lub większym stopniu wytworami procesów psychicznych; książka jest przedmiotem materialnym, w którym treści te są utrwalone w pewien określony sposób; książka służy do przekazywania treści kulturalnych nie tylko jednostce, lecz społeczeństwu. Cechy te omówimy obecnie bliżej. Treści przekazywane przez książkę stanowią jej tekst. Przez „tekst" rozumiemy treść w jakiś sposób wyrażoną. Twórcą tekstu jest autor książki. Najczęściej spotykamy się z tekstem literowym (obejmującym też cyfry, znaki matematyczne itp.). Myśli, wyobrażenia, uczucia, życzenia autora są w tym wypadku wyrażone przy pomocy systemu umownych znaków połączonych określonymi relacjami, zwanego językiem; jest to tekst słowny. Z kolei słowom przyporządkowane są — również umownie — zespoły znaków graficznych. Spotykamy się też z tekstem nutowym — jest to zespół znaków graficznych oznaczających umownie pewne dźwięki i struktury dźwiękowe, które jednak (w odróżnieniu od tekstu słownego) niczego więcej nie oznaczają. W atlasach geograficznych i mapach spotykamy się z tekstem kartograficznyiti; stanowi on również zespół znaków, które oznaczają zjawiska materialne (wzniesienia terenu, rzeki itp.), lecz stosunek między przedmiotami oznaczanymi a znakami jest w tym wypadku tylko częściowo umowny, częściowo zaś znaki kartograficzne naśladują swym kształtem oznaczaną rzeczywistość. Podobnie ma się rzecz z planami. Wreszcie w albumach malarskich i reprodukcjach widzimy jeszcze inny rodzaj tekstów: nie mamy tu w ogóle do czynienia ze znakami, lecz z bezpośrednim odtworzeniem stworzonej przez autora wizji, albo też — w albumach fotograficznych — z bezpośrednim, naocznym przedstawieniem rzeczywistości obiektywnej. W tym ostatnim wypadku rola autora bywa zredukowana do minimum, szczególnie w wypadku fotografii nieartystycznej. Istnienie tego rodzaju tekstów nie pozwala nam twierdzić, że treści utrwalone w książce są wyłącznie wytworami duchowymi człowieka. Tekst może być przekazywany odbiorcy rozmaitymi sposobami (np. przez radio), o książce mówimy tylko wtedy, gdy przekazywany tekst jest utrwalony w przedmiocie materialnym. Jest to cecha stała, natomiast konkretna forma tego przedmiotu i sposób utrwalenia w nim tekstu są historycznie zmienne. To nam wyjaśnia, dlaczego naukowa definicja książki różni się od potocznego rozumienia tego wyrazu. W języku po- problematyka jej musi być również dostatecznie bogata. Jeśli warunek ten nie jest spełniony, można wprawdzie przyjąć teoretycznie możliwość istnienia osobnej dyscypliny, lecz nie opłaca się organizować dla niej specjalnego aparatu badawczego (katedr uniwersyteckich, instytutów naukowych, czasopism itd.), choć można prowadzić nad nią prace badawcze na marginesie innych dyscyplin. Chcąc zatem scharakteryzować dyscyplinę naukową, musimy określić jej przedmiot oraz jej problematykę, tj. zakres i bogactwo zagadnień, jakie badany fragment rzeczywistości stawia przed badaczem. Trzeba też tę problematykę jakoś uporządkować, a więc przeprowadzić wewnętrzną klasyfikację dyscypliny, a następnie znaleźć jej miejsce wśród innych dyscyplin i ustalić, do której grupy nauk ona należy, a także określić jej stosunek do dyscyplin pokrewnych. W tej części skryptu wszystkie te zabiegi przeprowadzone zostaną w odniesieniu do nauki o książce. 2. KSIĄŻKA JAKO PRZEDMIOT NAUKI Gdy pytamy o przedmiot nauki o książce, zwanej też bibliologią (od greckiego biblion — książka i logos — słowo) lub księgoznawstwem, odpowiedź wydaje się prosta: jest nim książka. A jednak odpowiedź ta nie jest całkiem ścisła, wymaga sprecyzowania i uzupełnienia. By znaleźć odpowiedź prawidłową, musimy najpierw zastanowić się, jak należy rozumieć termin „książka". Nie idzie tu mianowicie o książkę w potocznym rozumieniu tego słowa. Pragnąc zdefiniować książkę jako przedmiot nauki, musimy ustalić aspekt zasadniczy, w jakim będziemy ją rozważać, tudzież wybrać te jej cechy, które są właściwe wszystkim odmianom książki, wyróżniają ją wśród wszelkich innych zjawisk kultury, są najbardziej istotne, tj. z których wypływają lub od których uzależnione są dalsze, drugorzędne (co jednak nie znaczy mało ważne) jej cechy. Naczelny aspekt, w którym rozważamy książkę jako przedmiot nauki, sprowadza się do jej funkcji przekazywania tekstu czytelnikowi; inaczej mówiąc: patrzymy na książkę jako na narzędzie, którym człowiek posługuje się do realizacji pewnych celów. Można badać książkę również w innych aspektach, np. jako przedmiot materialny o określonych cechach lub jako przedmiot działalności bibliotecznej, jednakże przyjęty przez nas punkt widzenia ma nad innymi dwojaką przewagę. Po pierwsze jest to punkt, z którego zobaczyć można całość problematyki księgoznawczej, podczas gdy wszystkie inne zawężają, ją, gdyż pozwalają dostrzec tylko poszczególne jej części. Po drugie jest legają weryfikacji, są poprawiane, uzasadniane na nowo, obalane i zastępowane innymi; wraz z coraz rozleglejszym i głębszym poznawaniem świata powstają nowe ośrodki zainteresowania, nowe metody badawcze i nowe dyscypliny naukowe, zaś problematyka od dawna już istniejących dyscyplin stale się poszerza. Rzeczywistość obejmuje zbyt wiele rozmaitych zjawisk, aby je wszystkie można było badać jednym sposobem. Toteż naukę dzielimy na dyscypliny, w obrębie których bada się poszczególne części składowe, „wycinki" rzeczywistości, przy pomocy rozmaitych metod. Fragment rzeczywistości, który bada dana dyscyplina naukowa, nazywamy jej przedmiotem. Jest nim, oczywiście, nie jakieś jedno indywidualne zjawisko, lecz zespół konkretnych przedmiotów i związanych z nimi procesów, z których każdy posiada cechy wspólne z wszystkimi innymi przedmiotami i procesami tego zespołu. Tak np. przedmiotem biologii są wszelkie żywe organizmy i procesy fizjologiczne w nich się dokonujące, przedmiotem nauki o literaturze — dzieła literackie tudzież okoliczności ich powstania, związki między nimi a epoką, w której powstały, itd. (dla ścisłości trzeba zaznaczyć, że nie uwzględniliśmy tu zagadnienia przedmiotu tzw. nauk formalnych, gdyż dla naszych celów nie było to potrzebne). Podział nauki na dyscyplin}' zależny jest nie tylko od wybranego fragmentu rzeczywistości, lecz również od przyjętego przez badacza punktu widzenia (aspektu), a w konsekwencji — od zastosowanych metod poznawczych. Ta sama rzeczywistość badana w różnych aspektach ujawni rozmaite cechy. Tak np. kryształy mogą wchodzić — jako przedmiot badania — w zakres mineralogii, krystalografii i chemii. Przedmiotem dyscypliny naukowej jest więc — ściśle biorąc — fragment świata ujęty w określonym aspekcie. W toku dalszych wywodów dyscypliny naukowe będziemy też^ nazywali po prostu „naukami". Pole badań naukowych jest ogromne, więc i liczba dyscyplin bardzo duża. Stąd płynie konieczność ich uporządkowania. W tym celu łączy się dyscypliny naukowe w duże grupy (np. nauki przyrodnicze, społeczne, techniczne), w obrębie których wyróżnia się podgrupy, te zaś można dzielić na mniejsze itd. Nazywamy to klasyfikowaniem nauk. Ustala się też systematykę (wewnętrzną klasyfikację) poszczególnych dyscyplin, tj. w obrębie dyscypliny wyznacza się dziedziny, które wchodzą w jej skład. Każda dyscyplina naukowa musi więc mieć swój przedmiot, różny od przedmiotów wszystkich innych dyscyplin, gdyż tylko wtedy posiada własną problematykę, sobie tylko właściwe hipotezy i teorie, twierdzenia o stanach rzeczy i prawidłowościach,, słowem — wtedy jest autonomiczna (samodzielna). Jednakże samoistny przedmiot, a więc i własna problematyka nie wystarczają, aby przyznać dyscyplinie naukowej rację bytu: TEORIA NAUKI O KSIĄŻCE 1. WSTĘPNE WIADOMOŚCI Z TEORII NAUKI Gdy chcemy rozważyć, czym jest nauka o książce, musimy wyjaśnić sobie samo pojęcie nauki. Wyraz ten ma kilka znaczeń. Mówiąc „nauka", możemy m. in. mieć na myśli: proces poznawania rzeczywistości, wyniki tego procesu: opisy faktów, teorie, hipotezy, prawa naukowe itp., wszelkie instytucje i zorganizowane przedsięwzięcia, służące systematycznym procesom badawczym oraz przekazywaniu wiedzy młodemu pokoleniu. My używać będziemy terminu „nauka" w znaczeniu pierwszym i drugim. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszelkie poznanie jest równoznaczne z badaniem naukowym: świat, który nas otacza i którego jesteśmy częścią, poznajemy przecież nieustannie w codziennym doświadczeniu życiowym. 0 naukowym charakterze poznania mówić nam wolno dopiero wtedy, gdy realizuje się ono przez badania systematyczne, prowadzone specjalnymi, możliwie ścisłymi metodami. Podobnie ma się rzecz z drugim znaczeniem terminu „nauka": nie wszelkie wiadomości o świecie możemy tak nazwać, lecz jedynie uporządkowany zbiór uzasadnionych twierdzeń, hipotez i problemów, uzyskanych drogą metodycznych badań. Działalność naukowa człowieka ma na celu poznawanie świata i przekształcanie go. Podłożem rozwoju nauki jest zawsze sytuacja ekonomiczno--społeczna danej epoki i środowiska, lecz wyniki badań niekoniecznie muszą być uzależnione od stosunków społecznych. Natomiast są one zawsze wykorzystywane przez panującą klasę społeczną lub też przez klasy wobec niej antagonistyczne bądź dla utrwalenia, bądź też dla podkopania 1 obalenia istniejącego ustroju społecznego. Poznanie naukowe jest procesem historycznym. Rozwój stosunków społecznych przyśpiesza lub hamuje postęp nauki, wyniki badań wciąż pod- nych faktów (które, jeśli są przedstawione, to tylko jako przykłady) powoduje, że nie można z tego skryptu uczyć się bibliotekoznawstwa czy bibliolćlgii: nie znajdziemy w nim np. konkretnych wiadomości o wynalezieniu druku ani się z niego nie nauczymy, jak sporządzać spisy bibliograficzne. Nie należy się też spodziewać, że po przeczytaniu skryptu student będzie umiał prowadzić samodzielnie badania nad książką, choć bowiem w ostatniej części przedstawiony został warsztat badań bibliolo-gicznych, to jednak ukazano go jedynie w skrótowym, szkicowym ujęciu. Od zasady, by w skrypcie przedstawiać tylko problemy badawcze, a nie wyniki badań nad książką, uczyniono jednak jeden wyjątek. Ponieważ absolwenci studiów bibliotekoznawczych z reguły idą po ukończeniu nauki do pracy w bibliotekach, a tylko niekiedy podejmują pracę w wydawnictwach lub w księgarstwie, tematyka bibliotekoznawcza została tu potraktowana szczególnie szeroko. Oprócz problematyki naukowej bibliotekoznawstwa, którą omówiono w jednym rozdziale, podano również w kilku rozdziałach (s. 68-80, 95-107) pewne podstawowe wiadomości o organizacji i rodzajach bibliotek. W tych partiach skryptu przedstawiono więc faktyczny stan rzeczy, a nie tylko zagadnienia, które z tego stanu rzeczy wyrastają. I tutaj jednak nie zaniechano szkicowego, ogólnego ujęcia tematu; szczegółowe wiadomości o strukturze biblioteki i jej rodzajach uzyska student w toku innych wykładów i ćwiczeń. Szczególne znaczenie, jakie w obrębie naszego kierunku studiów ma wiedza o bibliotekach, znalazło odbicie nie tylko w treści skryptu, lecz i w jego tytule, w którym pojęcia „książka" i „biblioteka" występują równorzędnie, choć w istocie bibliotekoznawstwo zostało w tym skrypcie ujęte jako dział nauki o książce. Rozdziały poświęcone bibliotekoznawstwu oraz umieszczony na końcu skryptu spis publikacji opracowane zostały przez A. Niemczykową, pozostałe partie — przez J. Fercza. nych faktów (które, jeśli są przedstawione, to tylko jako przykłady) powoduje, że nie można z tego skryptu uczyć się bibliotekoznawstwa czy biblioldgii: nie znajdziemy w nim np. konkretnych wiadomości o wynalezieniu druku ani się z niego nie nauczymy, jak sporządzać spisy bibliograficzne. Nie należy się też spodziewać, że po przeczytaniu skryptu student będzie umiał prowadzić samodzielnie badania nad książką, choć bowiem w ostatniej części przedstawiony został warsztat badań bibliolo-gicznych, to jednak ukazano go jedynie w skrótowym, szkicowym ujęciu. Od zasady, by w skrypcie przedstawiać tylko problemy badawcze, a nie wyniki badań nad książką, uczyniono jednak jeden wyjątek. Ponieważ absolwenci studiów bibliotekoznawczych z reguły idą po ukończeniu nauki do pracy w bibliotekach, a tylko niekiedy podejmują pracę w wydawnictwach lub w księgarstwie, tematyka bibliotekoznawcza została tu potraktowana szczególnie szeroko. Oprócz problematyki naukowej bibliotekoznawstwa, którą omówiono w jednym rozdziale, podano również w kilku rozdziałach (s. 68-80, 95-107) pewne podstawowe wiadomości o organizacji i rodzajach bibliotek. W tych partiach skryptu przedstawiono więc faktyczny stan rzeczy, a nie tylko zagadnienia, które z tego stanu rzeczy wyrastają. I tutaj jednak nie zaniechano szkicowego, ogólnego ujęcia tematu; szczegółowe wiadomości o strukturze biblioteki i jej rodzajach uzyska student w toku innych wykładów i ćwiczeń. Szczególne znaczenie, jakie w obrębie naszego kierunku studiów ma wiedza o bibliotekach, znalazło odbicie nie tylko w treści skryptu, lecz i w jego tytule, w którym pojęcia „książka" i „biblioteka" występują równorzędnie, choć w istocie bibliotekoznawstwo zostało w tym skrypcie ujęte jako dział nauki o książce. Rozdziały poświęcone bibliotekoznawstwu oraz umieszczony na końcu skryptu spis publikacji opracowane zostały przez A. Niemczykową, pozostałe partie — przez J. Fercza. dzy różnymi elementami swego warsztatu pracy i widzieć reguły działania zawodowego w świetle celów, których osiągnięciu one służą, i w świetle możliwości, jakie współczesna wiedza dla realizacji owych celów daje, trzeba umieć dostrzegać przyczyny powodujące nieskuteczność lub ograniczające skuteczność naszych działań, i przewidywać skutki tych działań, należy umieć stawiać problemy i wykorzystywać metody działania stosowane w innych ośrodkach pracy do rozwiązywania problemów własnych, słowem — trzeba umieć podchodzić do swych obowiązków zawodowych w sposób naukowy. Aby zaś przyswoić sobie naukowy sposób myślenia, trzeba poznać jakąś dyscyplinę naukową. Dlatego student uniwersytetu uczy się nie tylko tego, co będzie mu bezpośrednio przydatne w pracy zawodowej, lecz poznaje cały zakres tej dziedziny nauki, którą sobie jako kierunek studiów wybrał, bowiem tylko poznanie całej dyscypliny pozwala głębiej zrozumieć problematykę jej części składowych i działające w ich obrębie prawidłowości. Temuż celowi służy również dobór kadry nauczającej: nie, jest przypadkiem, że nauczyciele szkół wyższych, przekazujący wiedzę czy to młodemu pokoleniu, czy pracownikom pragnącym uzupełnić kwalifikacje zawodowe na studiach zaocznych, są równocześnie badaczami naukowymi — właśnie badacze najlepiej mogą przekazać swym uczniom umiejętność naukowego myślenia. Postulat szerokiego, wielostronnego spojrzenia na będącą przedmiotem studiów dziedzinę nauki rysuje się szczególnie wyraźnie w odniesieniu do studiów bibliotekoznawczych. Podczas tych studiów poznajemy nie tylko właściwe bibliotekoznawstwo, lecz i całą naukę o książce (biblio-logię). Nauka o książce jest dyscypliną niezbyt starą i niezbyt szeroko znaną. Nie tylko młodzież, ale nieraz i zawodowo. czynni bibliotekarze skłonni są traktować bibliotekoznawstwo jako dziedzinę wyizolowaną względem innych działów nauki o książce, stanowiącą tylko zespół nie powiązanych ze sobą, praktycznych umiejętności organizacyjno-technicz-nych. Stanowisko takie, jeśli się utrwali, prowadzić może do mechanicznego „wkuwania" zadanego materiału podczas studiów, a w późniejszej pracy zawodowej — do mechanicznego, rutyniarskiego wykonywania swych obowiązków. Dlatego właśnie trzeba, aby student naszego kierunku już na I roku poznał w ogólnym zarysie cały zakres wiedzy o książce, i to właśnie w ujęciu problemowym, a ponadto właśnie w ujęciu naukowym. Nie oznacza to, iż wolno lekceważyć umiejętności fachowe, które student nabywa również w toku studiów. Wiedza fachowa jest niezbędna, chociaż mniej kształcąca. Celem skryptu jest przedstawienie problematyki księgoznawczej tylko w ogólnym zarysie Nie omówiono tu zatem wszelkich zagadnień, jakie stwarza funkcjonowanie książki w społeczeństwie, lecz tylko ważniejsze. To, jak również ograniczenie się do problemów, a pominięcie konkret- WSTĘP Skrypt niniejszy ma'— jak zapowiada tytuł — wprowadzić początkującego .studenta bibliotekoznawstwa w problematykę nauki o książce. Przedstawiono w nim najpierw zarys teorii nauki o książce, następnie najważniejsze zagadnienia, jakimi się badacz książki zajmuje, na koniec ukazano, w jaki sposób księgoznawca prowadzi swoje badania. Informacja naukowa, choć ma ogromną doniosłość praktyczną i stanowi również dla teoretyka nader interesujące i ważne pole badań, poruszona została w skrypcie tylko marginalnie, wchodzi ona bowiem tylko częściowo w zakres nauki o książce. Tak określone zadanie wyznaczyło zakres treściowy skryptu, w szczególności zaś jego drugiej części, zatytułowanej „Problematyka nauki 0 książce". W części tej przedstawiono jedynie pytania, jakie książka 1 związane z nią procesy stawiają przed badaczem, nie dano natomiast odpowiedzi, tj. wyników prac badawczych nad książką. Wyniki te przedstawione zostaną studentowi na wykładach i ćwiczeniach z zakresu poszczególnych działów naszej dyscypliny, np. bibliotekoznawstwa, historii książki czy bibliografii. Ponadto ograniczono się do omówienia problematyki naukowej księ-goznawstwa, pominięto natomiast równie ważną dla przyszłej pracy zawodowej studenta, często nawet ważniejszą, problematykę fachową, przyjmując, że zostanie ona przedstawiona na odpowiednich wykładach i ćwiczeniach. Trzeba tu wyjaśnić, dlaczego. Absolwent szkoły średniej, który wybiera bibliotekoznawstwo jako kierunek studiów, a także bibliotekarz, gdy się zapisuje na studia zaoczne, nieraz nie zdają sobie sprawy, że studia te — jak zresztą wszelkie studia uniwersyteckie — mają na celu nie tylko wyuczenie zawodu, ale również przekazanie pewnego zasobu wiedzy teoretycznej. Uniwersytet ma przed sobą dwojakie zadanie: kształcenie kadr fachowych i prowadzenie badań naukowych, zaś oba te cele nie są bynajmniej całkowicie od siebie niezależne. Aby bowiem uzyskać wysoki stopień kwalifikacji zawodowych, trzeba nauczyć się myśleć kategoriami ogólnymi, dostrzegać związki mię- Skrypt przeznaczony dla studentów instytutów bibliotekoznawstwa '»«:*-.- Redaktor: Irena Morelowska W -- - Skrypt przeznaczony dla studentów instytutów bibliotekoznawstwa Redaktor: Irena Morelowska ¦ i JULIAN FERCZ, ALEKSANDRA NIEMCZYKOWA DAR CZYTELNIKA WSTĘP DO NAUKI O KSIĄŻCE I BIBLIOTECE Wydanie 2, poprawione Termin zwrotu 1 8. 09. 2004 książek •sn i WARSZAWA P A ff S T \ 1976 WROCŁAW W YDAWNICTWO NAUKOWE L0 9G//t- - 3H • "MUT JU