OWCZAREK NIEMIECKI MAGDALENA NOWICKA OWCZAREK NIEMIECKI W arszawa Projekt graficzny serii: Witold Minkowski Redakcja: Tomasz Jęndryczko Konsultacja: Tomasz Grabowski Redakcja techniczna: Teresa Włodarczyk Zdjęcia: Jerzy Pawilno-Pacewicz Edward Kawecki Rysunki: Agnieszka Dębska Na I stronie okładki: Champion PO I VOX z Manowców, hod. M. Nowicka, wł. H. Tanenberg © Copyright by Magdalena Nowicka Wydanie III ISBN 83-86268-33-6 Wydawca: Agencja Wydawnicza „Egros" Warszawa, ul. Orzeszkowej 14/16 Spis treści Wstęp .................:............................................................7 Historia rasy ....................................................................9 Wzorzec owczarka niemieckiego ......................................11 Komentarz do wzorca .....................................................18 Zasady hodowli ..............................................................21 Hodowla owczarka niemieckiego w Polsce ......................25 Wybór psa ......................................................................29 Warunki prawidłowego chowu owczarka niemieckiego .33 Spacery ....................................................................33 Owczarek w domu i w kojcu .....................................34 Pielęgnacja, higiena, zdrowie .....................................36 Żywienie ..................................................................38 Praktyczne zagadnienia hodowli ......................................43 Kwalifikacja hodowlana ...........................................43 Dobór hodowlany ....................................................44 Dojrzałość płciowa i hodowlana ...............................45 Cieczka i krycie ........................................................46 Ciąża i poród........................................................... 47 Suka karmiąca .........................................................51 Wychów szczeniąt ....................................................52 ¦» Podstawy charakteru owczarka niemieckiego ..................57 Wychowanie i szkolenie owczarka niemieckiego ..............63 Szczenię w nowym domu ..........................................64 Początki edukacji owczarka niemieckiego ..................69 Owczarek niemiecki jako pies obrończy i tropiący .....77 Owczarek niemiecki na wystawie .....................................86 Bibliografia ....................................................................91 I I K Wstęp Książka, którą mam przyjemność Państwu przedstawić, poświęcona jest najpopularniejszej w Polsce i na świecie rasie psów — owczarkom niemieckim. Walory psychiczne owczarka, czyniące zeń psa wszechstronnie użytkowego — pasterskiego, obrończego, ratowniczego, stróżującego, tropiącego, przewodnika ociemniałych — zyskują mu stale nowych zwolenników. Jest też owczarek psem o niezwykłej urodzie — harmonijnej, silnej budowie ciała, nie wymagającym sztucznym zabiegów upiększających, naturalnym. W przypadku owczarka niemieckiego nie trzeba nikogo przekonywać, że jest to po prostu najwspanialszy pies na świecie. Aby jednak owczarek stał się naprawdę doskonałym psem, potrzebny mu jest dobry właściciel — taki, który chce i potrafi rozsądnie z nim postępować. Dlatego duży nacisk położyłam na omówienie zasad wychowania psa oraz zagadnień związanych z jego cechami psychicznymi. Ta część niniejszego opracowania może być interesująca nie tylko dla hodowców i właścicieli owczarków niemieckich, ale także dla wszystkich miłośników psów użytkowych. Medale i laury wystawowe, niuanse rodowodów i osiągnięć poszczególnych psów są tematem interesującym, a przy tym — dobrze znanym garstce specjalistów i amatorów, natomiast każdy, kto ma lub pragnie mieć owczarka niemieckiego, chciałby otrzymać podstawowe i na codzień przydatne wskazówki na temat jego chowu, hodowli i wychowania. Będąc od wielu lat właścicielką i hodow- 7 czynią owczarków niemieckich, a także zajmując się ich szkoleniem, często spotykam się ze strony różnych osób z pytaniami dotyczącymi wspomnianych zagadnień. Celem tej książki było zebranie odpowiedzi na najważniejsze i najczęściej powtarzające się pytania i wątpliwości. Czy został on osiągnięty — ocenią Państwo sami. Historia rasy Przodkami dzisiejszego owczarka niemieckiego były psy stróżujące i pasterskie z terenów południowych i środkowych Niemiec. Historia owczarka niemieckiego jako odrębnej rasy rozpoczęła się pod koniec XIX wieku. Wówczas to zrodziło się zainteresowanie planową hodowlą psów, które mogłyby pełnić funkcje wszechstronnego psa służbowego. W Niemczech zwrócono uwagę przede wszystkim na istniejące już populacje psów pasterskich. W 1899 r. miłośnik psów, rotmistrz Max von Stephanitz, na wystawie zwierząt gospodarskich zauważył pięknego, silnego, doskonale zbudowanego i całą swą postawą wyrażającego czujność psa pasterskiego. Nabył go od właściciela i na nim właśnie — Horandzie von Grafrath — oparł swą hodowlę. Praca von Stephanitza polegała na wyszukiwaniu w terenie suk o podobnym do Horanda eksterierze i charakterze oraz systematycznej ocenie i selekcji szczeniąt pod kątem pożądanych u psa służbowego cech psychicznych i fizycznych. Swe założenia hodowlane, wizję rasy i doświadczenie hodowlane opisał on w monumentalnej monografii Der Deutsche Schdferhund in Wort und Bild. Stworzyć też istniejące do dziś i kierujące hodowlą owczarka niemieckiego Stowarzyszenie do Hodowli Owczarka Niemieckiego (SV — Schaferhundverein), które opracowało wzorzec tej rasy. Obecnie na całym świecie żyje ponad milion owczarków niemieckich. Liczba ta obejmuje jedynie psy zarejestrowane w księgach Rys. 1. Owczarek niemiecki Horami von ( ImImiIi — protoplasta rasy hodowlanych poszczególnych krajów, l| poi -hudzące od wyselekcjonowanych rodziców. Psów rasowych, la/ mc /urcjeslrowanych, a także psów typu owczarka nieiiiieekiq;u irsi wii-lokrolnie więcej. W Światowej Unii Stowarzyszeń Hodowrou Owc/arków Niemieckich (WUSV) zrzeszone są kluby hodowlani- / -10 krajów, w tym także z Polski. \ Wzorzec owczarka niemieckiego Istniejąca od 1911 r. Międzynarodowa Federacja Kynologiczna (FCI), skupiająca organizacje zajmujące się hodowlą psów, zarejestrowała wzorce ponad 300 ras. Wzorzec (standard) rasy jest to ustalony przez hodowców opis, uwzględniający typowe cechy użytkowe i eksterierowe danej rasy. Stanowi on podstawę dla oceny i selekcji psów. Poniżej podaję tekst obecnie obowiązującego wzorca owczarka niemieckiego, przetłumaczony z oryginału udostępnionego mi przez Biuro Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce. Wzorzec FCI nr 166/5.05.1994* Owczarek niemiecki Kraj pochodzenia: Niemcy Data publikacji wzorca oryginalnego: 30.08.1991 Klasyfikacja FCI. Grupa 1 (Owczarki z wyjątkiem szwajcarskich psów pasterskich) Sekcja 1 (Owczarki) Rasa, w której obowiązują próby pracy. Przydatność. Pies użytkowy, pasterski, wykorzystywany w różnych rodzajach służby. Krótki rys historyczny (...) Owczarek niemiecki, którego planowa hodowla rozpoczęła się wraz z założeniem Klubu w 1899 r., był selekcjonowany spośród różnych psów pasterskich użytkowanych na terenach centralnych i południowych Niemiec. Celem hodowli było * Data, od której wzorzec obowiązuje (przyp. aut.) I 11 stworzenie psa o wysokich walorach użytkowych. Dlatego też wzorzec bierze pod uwagę zarówo cechy wyglądu, jak i charakter oraz zachowanie psa. Wygląd ogólny. Owczarek niemiecki jest psem średniej wielkości, o wydłużonej sylwetce, żywym, dobrze umięśnionym, suchym, mocnej budowy. Proporcje. Wysokość w kłębie: psy 60-65 cm, suki 55-60 cm. Długość tułowia o 10- 17% większa od wysokości w kłębie. Zachowanie i charakter. W swym zachowaniu i charakterze owczarek niemiecki powinien być zrównoważony, pewny siebie, absolutnie naturalny i nieagresywny (poza sytuacją, gdy został pobudzony), czujny i posłuszny. Powinien cechować się odwagą, silnym charakterem i popędem walki. Te cechy czynią zeń dobrego psa towarzyszącego, stróżującego, obronnego, służbowego i pasterskiego. Głowa. Trójkątna, proporcjonalna do wielkości (jej długość wynosi około 40% wysokości w kłębie), nie może być ani zbyt ciężka, ani wydłużona, sucha i niezbyt szeroka między uszami. Czoło oglądane z przodu i z profilu lekko wypukłe, bez lub ze słabo naznaczoną bruzdą czołową. Stosunek długości mózgo- do trzewioczaszki wynosi 1:1. Szerokość mózgoczaszki powinna być zbliżona do jej długości. Oglądana z góry czaszka zwęża się stopniowo od uszu ku wierzchołkowi nosa; poprzez stop, wyraźny, lec/ niezbyt silnie zaznaczony, przechodzi w klinowaty pysk. Szczęka i żuchwa silnie rozwinięte. Wargi przylegające, ciemne. Wierzchołek nosa (trufla) Powinien być czarny. Uzębienie. Silne, zdrowe i kompletne (42 zęby, zgodnie z wzorem zębowym*). Owczarek niemiecki ma zgryz nożycowy — siekacze żuchwy dochodzą do ściany tylnej siekaczy szczęki, /gryz cęgowy, przodozgryz i tyłozgryz są wadliwe, podobnie jak występowanie zbyt dużych luk między zębami. Błędem jest lak/e ustawienie siekaczy wzdłuż linii prostej. Szczęka i żuchwa pou inny być silnie rozwinięte, aby zapewnić głębokie osadzenie zębów. * Szczęka: 6 siekaczy (I), 2 kły (('), X pt/alh zimowiów (I'M), 4 /ehy trzonowe (M). Żuchwa: 6 siekaczy (I), 2 kły (('), H pi/olit/imowców (I'M), (i /chów trzonowych (M). W nawiasach podano skróty iki/w l.u m.kuli pm/^AY.ńlnydi rodzajów zębów (przyp. aut.) 12 13 1 Oczy. Średniej wielkości, w kształcie migdału, nieco ukośnie osadzone i nie wyłupiaste. Powinny być jak najciemniejsze. Oczy jasne, o przenikliwym wyrazie, zmieniają naturalny wygląd psa i są niepożądane. Szyja. Silna, dobrze umięśniona, bez luźnej skóry na podgardlu. Osadzona pod kątem 45° do linii grzbietu. Tułów. Górna linia tułowia ciągnie się bez widocznego załamania od dobrze osadzonej szyi poprzez silnie rozwinięty kłąb i lekko opadający grzbiet do nieco spadzistego zadu. Grzbiet mocny, dobrze umięśniony. Silnie rozwinięte i umięśnione lędźwie. Zad długi i lekko spadzisty (kąt nachylenia w stosunku do linii poziomej — 23°) przechodzi w ogon bez załamania górnej linii tułowia. Klatka piersiowa. Dość szeroka, z długim i możliwie wyraźnym przedpiersiem. Głębokość klatki piersiowej wynosi ok. 45-48% wysokości w kłębie. Żebra umiarkowanie wysklepione. Wadliwa jest zarówno beczkowata jak i nazbyt płaska klatka piersiowa. Ogon. Sięga co najmniej do stawu skokowego, lecz nie powinien być dłuższy niż do połowy śródstopia. Włos na jego stronie spodniej powinien być dłuższy. Noszony nisko, w swej końcowej części lekko wygięty ku górze; gdy pies jest podniecony — unosi ogon nieco wyżej, lecz nigdy powyżej linii poziomej. Wszelkia korekcja chirurgiczna ogona jest niedopuszczalna. Kończyny przednie. Oglądane z każdej strony — ustawione pionowo do podłoża, widziane z przodu — równoległe do siebie. Łopatka i ramię jednakowej długości, dobrze przylegające dzięki swej silnej muskulaturze. Są ustawione względem siebie pod kątem 90" (wartość idealna) do 110°. Ani w pozycji stojącej, ani w ruchu łokcie nie mogą być odstawiające ani wciśnięte. Przedramiona proste i idealnie równoległe do siebie, suche i dobrze umięśnione. Długość śródręcza wynosi ok. 1/1 długości przedramienia, do którego ustawione jest pod kątem 20 2? Zarówno zbyt nachylone (powyżej 22°), jak i zbyt proste (kąt nachylenia poniżej 20") śródręcza są niewskazane — zmniejszają wytrzymałość psa. Łapy zaokrąglone, palce zwarte i wysklepione, o mocnych opuszkach, bez tendencji do pękania, i silnych, ciemnych pazurach. 14 15 Kończyny tylne. Kończyny tylne są nieco odstawione ku tyłowi, równolegle ustawione względem siebie. Udo i podudzie niemal równej długości, tworzą kąt 120°. Uda silne, dobrze umięśnione. Podudzia zwarte i mocne. Śródstopie ustawione pod kątem prostym do podłoża. Łapy o zwartych, lekko wysklepionych palcach, twardych, ciemnych opuszkach; pazury silne, lekko wygięte i ciemne. Chody. Owczarek niemiecki jest kłusakiem. Katowanie i długość kończyn powinny być tak wyważone, aby bez widocznych drgań linii górnej tylne kończyny mogły być przesuwane ku przodowi tułowia, a przednie w tym samym czasie pokonać tę samą odległość. Nadmierne ukątowanie tylnych kończyn ogranicza ich siłę i wy-trzymałbść oraz zmniejsza przydatność użytkową psa. Skóra. Sprężysta, nie tworzy fałd. Szata Rodzaj owłosienia. Prawidłowo owłosiony owczarek niemiecki ma sierść składającą się z dwóch rodzajów włosa (z podszerstkiem). Włos okrywowy powinien być jak najgęstszy, prosty, twardy i dobrze przylegający. Sierść na głowie i małżowinach uszu oraz przednich powierzchniach kończyn i stopach krótka. Nieco dłuższa i gęściejsza na szyi. Na tylnych powierzchniach kończyn — przednich do nadgarstka, tylnych do stawu skokowego — włos jest nieco dłuższy. Na tylnych kończynach tworzą się portki umiarkowanej długości. Maść. Czarna z czerwono- brązowym, brunatnym, rudym, płowym lub jasnoszarym podpalaniem. Jednolicie czarna lub szara, przy czym kolor szary jest przyczerniony (cieniowany). Czarny czaprak i maska. Małe, niewyraźne białe plamki na piersi lub bardzo jasne umasz-czenie wewnętrznych powierzchni kończyn są dopuszczalne, lecz niepożądane. Nos czarny niezależnie od iiinas/c/.enia. Brak maski, oczy jasne o przenikliwym wyrazie, jasne, białawe znaczenia na piersi lub wewnętrznych powierzchniach kończyn, jasne pazury lub rudy koniec ogona obniżają ocenę psa — są oznakami słabego wypigmen-towania. Wzrost i waga. Samce — wysokość w kłębie: 60-65 cm ; waga: 30-40 kg 16 '•;r-Y*'^'-i!l RAMON v Bad-Boll, wł. Z. Grzesiak Y - •< <§------- Jednym z elementów szkolenia owczarka niemieckiego jesl nauka pokonywania przeszkód. Na zdjęciu: PO III BASKIL z Ciechanowskie! /lenn, wl. B. Ryl PO II VIVA z Manowców, wl. M. Nowicka Suki — wysokość w kłębie: 55-60 cm waga: 22-32 kg Wady. Wszelkie odchylenia od ustalonego wzorca są uważane za wady i w zależności od stopnia ważności wpływają na obniżenie oceny psa. Wady poważne. — Każde odchylenie od powyższego wzorca, obniżające zdolność psa do pracy. — Wady uszu: uszy osadzone poziomo lub zbyt nisko, obwisłe, noszone skośnie, stojące, lecz zbyt miękkie. — Poważne wady pigmentacji. — Obniżona ogólna wytrzymałość — Wady uzębienia: wszelkie odchylenia od zgryzu nożycowego i wzoru zębowego, łącznie z wadami dyskwalifikującymi. Wady dyskwalifikujące. — Psy o słabym charakterze, agresywne i niezrównoważone. — Psy, u których stwierdzono poważną dysplazję stawów biodrowych. — Psy zdeformowane. — Wady uzębienia, tj. brak: zęba PM3 i jakiegokolwiek innego, kła, jednego zęba PM4, jednego zęba M1 lub M2, łącznie trzech lub więcej zębów — Wady zgryzu: tyłozgryz powyżej 2 mm, przodozgryz, siekacze ustawione na styk (zgryz cęgowy). — Wzrost o 1 cm niższy lub wyższy od przewidzianego wzorcem. — Albinizm. — Umaszczenie białe (także wtedy, gdy oczy i pazury są ciemne)*. — Sierść podwójna długa (włos okrywowy długi, miękki, źle przylegający, z podszerstkiem, tworzący frędzle na uszach i kończynach, kosmate portki i ogon z piórem na spodniej stronie). — Sierść długa (włos długi, miękki, bez podszerstka, tworzący przedziałek na grzbiecie, frędzle na uszach, kończynach i ogonie). Uwaga: Samce powinny mieć normalnie rozwinięte jądra umieszczone w worku mosznowym. f B a — łopatka prawidłowa b — łopatka stroma ¦czyny tylnej (A) i przedniej (B) -Aparat ruchu psa i jego wpływ na efektywność kłusu, „Pies" u psów innych ras —- co również jest cechą mu, płynnemu ruchowi. budowa barku i kończyny przedniej. Przy r>patki i połączeniu jej z kością ramieniową (w 3 kątem prostym, wyrzut kończyny przedniej większy niż w przypadku, gdy łopatka jest owo i tworzy z ramieniem kąt rozwarty (rys. Łolicy barkowej powinny być u owczarka dwo długie. Bardzo ważną cechą owczarka Dwa grzbietu. Jego linia powinna być płynna, ająca od wysokiego, długiegoJcłębu ku tyłowi, aszania się owczarka niemieckiego wynikający ^mentów budowy jest jedną z najważniejszych wydajnemu" ruchowi pies może przebywać bez bardzo długie trasy. Pełniąc funkcję psa _cować przy dużych stadach przez cały dzień, -wczarek musi poruszać się niezbyt szybko, ie śladem poszukiwanego i w taki sposób, aby zim nadążyć. W ocenie owczarka dużąHuwagę dęśnienie oraz kondycję. 19 B Komentarz do wzorca Wzorzec owczarka niemieckiego, szczegółowo omawiający cechy, jakimi p,owinien odznaczać się idealny przedstawiciel tej rasy, stanowi podstawę i wyznacza cele działalności hodowców. Na podstawie lektury opisu rasy nie sposób jednak dokonać pełnej, fachowej oceny psa. Do tego potrzebne jest doświadczenie, tzw. „oko", oraz wyczucie, które z wymienionych we wzorcu cech mają znaczenie podstawowe. Owczarek niemiecki to przede wszystkim pies użytkowy, a więc w jak największym stopniu powinien wykazywać cechy psychiczne, uwzględnione we wzorcu. Każdy rozsądny właściciel będzie oczekiwał od swego psa raczej „nieskazitelnego" charakteru niż nienagannej urody. Do problematyki psychiki psa powrócę w dalszej części tej książki, ograniczając komentarz do wzorca do zagadnień związanych z wyglądem zewnętrznym owczarka niemieckiego. Jeśli chodzi o eksterier owczarka, hodowcy i sędziowie kynologiczni na plan pierwszy wysuwają cechy, które wpływają na użytkowość rasy. Przede wszystkim wymagana jest budowa, warunkująca prawidłowe poruszanie się — długim, posuwistym kłusem. O ruchu psa decyduje zasadniczo budowa kończyn tylnych — ich praca jest najefektywniejsza przy ustawieniu kości udowej pod kątem 90° do miednicy, zaś kąt stawu kolanowego (między udem a kośćmi podudzia) powinien wynosić 120°. Przy takim ukątowaniu tylnich kończyn długość kroku psa jest największa (rys. 4 A). Warto zwrócić uwagę, że kości kończyn tylnych owczarka niemieckiego są propor- 18 a a — układ prawidłowy b — układ wadliwy a — łopatka prawidłowa b — łopatka stroma Rys. 4. Układ kości kończyny tylnej (A) i przedniej (B) (wg. Piotra Śliwki, Aparat ruchu psa i jego wpływ na efektywność Musu, „Pies" 1-2/1991) cjonalnie dłuższe niż u psów innych ras — co również jest cechą sprzyjającą efektywnemu, płynnemu ruchowi. Równie ważna jest budowa barku i kończyny przedniej. Przy ukośnym ustawieniu łopatki i połączeniu jej z kością ramieniową (w stawie barkowym) pod kątem prostym, wyrzut kończyny przedniej w ruchu jest znacznie większy niż w przypadku, gdy łopatka jest ułożona bardziej pionowo i tworzy z ramieniem kąt rozwarty (rys. 4 B). Także kości okolicy barkowej powinny być u owczarka niemieckiego stosunkowo długie. Bardzo ważną cechą owczarka niemieckiego jest budowa grzbietu. Jego linia powinna być płynna, prosta, wyraźnie opadająca od wysokiego, długiego kłębu ku tyłowi. Właśnie sposób poruszania się owczarka niemieckiego wynikający z omówionych wyżej elementów budowy jest jedną z najważniejszych cech tej rasy. Dzięki „wydajnemu" ruchowi pies może przebywać bez większego zmęczenia bardzo długie trasy. Pełniąc funkcję psa pasterskiego, mógł pracować przy dużych stadach przez cały dzień. Jako pies tropiący, owczarek musi poruszać się niezbyt szybko, posuwając się dokładnie śladem poszukiwanego i w taki sposób, aby przewodnik mógł za nim nadążyć. W ocenie owczarka dużąiiuwagę zwraca się na jego umięśnienie oraz kondycję. 19 I • Patrząc na owczarka — nawet z dużej odległości — po samej sylwetce i ukształtowaniu głowy rozpoznajemy, czy jest to silny samiec, czy elegancka suka. Mimo wielkiej popularności owczarka, mało jest ludzi, którzy umieją patrzeć na tę rasę. Wśród laików cenione są zwierzęta duże, ciężkie. Zdarza się słyszeć: „To jest owczarek? Mój sąsiad ma takiego, co waży chyba z 80 kilo!". Tymczasem owczarek niemiecki ma być psem średnim, nie przekraczającym wyznaczonego wzorcem wzrostu i wagi. Wielkie, ciężkie psy mniej sprawne fizycznie, wykazują mniejszą wytrzymałość w pracy, zwłaszcza w trudnych warunkach terenowych. Często wątpliwości budzi szata i umaszczenia owczarków niemieckich. Obecnie w Polsce i na świecie hodowane są owczarki twardo-włose. Włos długi traktowany jest jako wada, eliminująca z hodowli. Szczenięta długowłose pojawiają się niekiedy w miotach rodziców o włosie twardym. Wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje umaszczenia: — czarne podpalane i czaprakowe. Włos okrywowy na szyi, grzbiecie i ogonie jest czarny, przy czym zasięg występowania czerni może być duży — zachodzi na pierś, łopatki, uda (psy czarne podpalane) lub mniejszy — obejmuje tylko siodło na grzbiecie (por. zdjęcie na okładce); mówimy wówczas o maści czaprakowej. Jest ona obecnie najbardziej rozpowszechniona. Zgodnie z wzorcem pożądana jest czarna maska i koniec ogona. Ceni się też ciemne, rudo-brązowe (nie płowe lub szare) podpalanie. —jednolite czarne — bez podpalania. Maść obecnie bardzo rzadko spotykana — wilczaste. W tych partiach ciała, gdzie u psów czaprakowych lub czarnych podpalanych mieliśmy włos jednolicie czarny, u owczarka wilczastego występuje sierść typu aguti — każdy włos jest dwubarw-ny: jasny (rudy, płowy, szary,brunatny) u nasady, czarny na końcu. Ta maść występuje obecnie rzadko, choć z punktu widzenia genetyki dominuje nad pozostałymi rodzajami umaszczenia. Zasady hodowli W poprzednich rozdziałach przedstawiłam historię owczarka niemieckiego oraz charakterystyczne cechy tej rasy. Skoro rasa ta istnieje, została wyodrębniona i ukształtowana, reprezentuje ją na całym świecie ogromna liczba osobników, to czym obecnie zajmują się hodowcy? Czy rozmnażają po prostu istniejące pogłowie, czy też dążą do jakichś celów? A jeśli tak, to jakie stawiają sobie zadania i jakimi metodami posługują się, aby je osiągnąć? Spróbuję odpowiedzieć na te pytania. Celem hodowli psów rasowych jest osiąganie stałego postępu hodowlanego, to znaczy uzyskiwanie zwierząt coraz bardziej zbliżonych do standardów ras. W okresie poprzedzającym narodziny współczesnej kynologii człowiek także prowadził działalność hodowlaną. Jeśli rolnik potrzebował psa pasterskiego, starał się nabyć szczenię, którego matka dobrze spełniała funkcje owczarka. Gdy pies ten sprawdził się w pracy, właściciel chciał uzyskać jego potomstwo, używając da kojarzenia suki odznaczającej się także dobrą wartością użytkową. Mógł przy tym brać również pod uwagę cechy eksterieru — np. starać się wyhodować, przez odpowiedni dobór, szczenięta większe, o bogatszej szacie itd. na W powyższym opisie działań hodowlanych zwróćmy uwagę następujące elementy: — ustalenie wymagań, które stawiamy rasie — w nowoczesnej kynologii funkcje te pełni wzorzec rasy; 21 — ocena psa — porównanie jego cech fizycznych i psychicznych z wzorcem; obecnie robią to sędziowie kynologiczni na specjalnie organizowanych wystawach i przeglądach hodowlanych; — selekcja, tj. eliminowanie z hodowli (niedopuszczanie do rozrodu) osobników wykazujących cechy niepożądane, wadliwych (selekcja negatywna) i preferowanie zwierząt wybitnych — najbliższych ideału (selekcja pozytywna); — dobór hodowlany, czyli wybieranie do kojarzenia ze sobą osobników wyselekcjonowanych i niejako „pasujących do siebie". Co to znaczy? Jeżeli mamy sukę, której największą wadą jest zbyt duży wzrost, to poszukamy dla niej partnera o wzroście idealnym. Jeżeli chcemy uzyskać szczenięta o ciemnym umaszczeniu, to na partnera naszej suki wybierzemy psa o intensywnej pigmentacji. Należy tu podkreślić, że nie wolno próbować eliminować jakiejś wady jednego z rodziców wadą przeciwną drugiego. Jeśli na przykład mamy sukę o lekko łękowatym grzbiecie, nie wybierzemy na jej partnera psa o grzbiecie karpiowatym, lecz takiego, który ma grzbiet idealny. Podobnie nie będziemy próbowali korygować wysokonoż-ności jednego z rodziców przez dobór drugiego z rodziców o zbyt krótkich kończynach, ale takiego, który wykazuje prawidłowe proporcje długości tułowia do wysokości kończyn. Bardzo ważna jest znajomość dziedziczenia poszczególnych cech oraz poznanie rodowodów zwierząt. Wyobraźmy sobie, że mamy miot, w którym u części szczeniąt wystąpiła wada, jakiej nie posiadali ich rodzice — na przykład długi włos. Oznacza to, że zarówno pies, jak i suka niosą tę właśnie wadę w swoim zestawie cech odziedziczonych po przodkach i przekazywanych potomstwu (tzw. genotypie), choć u nich samych nie ujawnionych fenotypowo. Każda cecha fenotypowa, obserwowana u zwierzęcia (np. ubarwienie sierści, kształt ucha, posiadanie zęba itp.), warunkowana jest czynnikami dziedzicznymi (genetycznymi), pochodzącymi w równym stopniu od ojca i od matki. Jeśli rozpatrujemy cechę fenotypowa „długość włosa", to długość sierści psa będzie wynikiem tego, co otrzymał „w spadku" po rodzicach. Zauważmy: otrzymał dwie informacje genetyczne — od matki i od ojca, ale „na zewnątrz" (w 22 fenotypie) widzimy jedną cechę, tj. określony rodzaj owłosienia. Doszliśmy w ten sposób do zagadnienia dominacji cech. Z dwóch sprzecznych informacji genetycznych — „owczarek twardowłosy" i „owczarek długowłosy" —- ta pierwsza jest silniejsza (dominująca), to znaczy: u osobnika heterozygotycznego (takiego, który otrzymał od rodziców dwa różne „przekazy genetyczne") ujawni się pierwsza z nich — włos twardy. Natomiast swemu potomstwu pies ten będzie przekazywał dalej albo cechę włosa twardego, albo długiego (mniej więcej połowie potomstwa —jedną, a połowie drugą). Włos długi (jako cecha ustępująca) ujawni się t y 1 k o u tych jego potomków, którzy uzyskali także od matki cechę długiego włosa. Wracając do przykładu początkowego — widzimy teraz, jak wynik kojarzenia dwóch osobników, z pozoru prawidłowych, ujawnił ich „wady ukryte". Co w tej sytuacji zrobi hodowca? Może wyeliminować z hodowli oba „genetycznie wadliwe" osobniki, a także pochodzące od nich szczenięta wadliwe. Może również wyeliminować ich rodzeństwo, fenotypowo poprawne. Część spośród nich to z pewnością nosiciele ukrytej niepożądanej cechy długiego włosa, a tych, które nie odziedziczyły owej cechy, nie da się rozpoznać, gdyż osobnik homozygotyczny pod względem cechy dominującej niczym nie różni się zewnętrznie od heterozygotycznego. Jednakże przy tak radykalnym stosowaniu selekcji hodowla stałaby się niemożliwa, ponieważ różnych wad i nieprawidłowości jest bardzo wiele. W hodowli psów do eliminowania cech niepożądanych z populacji rasy stosuje się metodę selekcji negatywnej osobników wadliwych fenotypwo. A więc w naszym przypadku nie będziemy dopuszczać do rozrodu jedynie zwierząt wadliwych fenotypowo — długowłosych. Ich rodzeństwo natomiast traktować będziemy jako podejrzane o możliwość przenoszenia niekorzystnych cech i na ich partnerów w rozrodzie poszukamy zwierząt, wśród których przodków i potomków omawiana wada nie występowała. Widzimy więc, że w prowadzeniu racjonalnej hodowli potrzebna jest: — podstawowa wiedza z zakresu genetyki — nauki o dziedziczeniu, 23 — znajomość rodowodów i cech (pożądanych i niepożądanych), występujących i przekazywanych przez poszczególne psy. Powróćmy teraz do punktu, od którego rozpoczęliśmy niniejsze rozważania. Jeśli rasą nazywamy grupę osobników danego gatunku (psów), wyróżniających się zespołem wzorcowych cech psychicznych i fizycznych, przekazywanych potomstwu (więc uwarunkowanych gentycz-nie), to celem hodowli jest doprowadzenie do zupełnego „oczyszczenia" pogłowia tej rasy ze wszelkich cech niepożądanych i ujednolicenie populacji. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że jest to praktycznie niemożliwe do osiągnięcia — można jedynie w mniejszym lub większym stopniu zbliżyć się do tego celu. Prawdę mówiąc, nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał mieć psa idealnego, identycznego jak kilka tysięcy innych przestawicieli danej rasy. W końcu chcemy mieć do czynienia z żywym zwierzęciem, a nie z „produktem masowym". Hodowla owczarka niemieckiego w Polsce Owczarki niemieckie były rasą znaną i hodowaną w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym. Po okresie okupacji, gdy w 1948 r. powstał w Polsce Związek Kynologiczny, rasa ta stała się jedną z najpopularniejszych i najczęściej wystawianych. Do 1961 r. była otwarta Wstępna Księga Rodowodowa, do której mogły być wpisywane psy o nieznanym pochodzeniu i eksterierze ogólnie odpowiadającym standardowi rasy. Takie owczarki były kwalifikowane do hodowli, a ich wyselekcjonowani potomkowie w trzeciej generacji otrzymywali pełny rodowód. Trzeba jednak powiedzieć, że hodowla oparta była początkowo na psach o nieznanym pochodzeniu, nie stosowano też bardzo ostrej selekcji. Prowadziłaby ona bowiem do zawężenia „bazy genetycznej" i znacznego ograniczenia liczebności psów hodowlanych —jest to niemożliwe w przypadku, gdy właścicielami psów są liczni amatorzy. Nie osiągnięto więc znacznego postępu w hodowli. Ważną rolę w ulepszaniu krajowego pogłowia owczarków niemieckich odegrały pierwsze psy importowane w latach sześćdziesiątych z hodowli NRD. Sprowadzanie reproduktorów i suk hodowlanych ze Wschodnich Niemiec było podstawą postępu hodowlanego w Polsce aż do początku lat osiemdziesiątych. Na wszystkich wystawach dominowały (w sensie jakościowym) psy bezpośrednio importowane lub mające przynajmniej jedno z rodziców urodzone w hodowlach NRD. Analizując wyniki trzech pierwszych Wystaw Klubowych w latach 1971-1975 widzimy, że wśród zwycięzców poszczególnych klas (łącznie 20 psów) 6 było 25 urodzonych we Wschodnich Niemczech, 3 to potomstwo importów, 9 miało jednego rodzica „enerdowskiego". Dużą wagę przywiązywano wówczas do takich cech eksterieru owczarka, jak: silna głowa i mocny kościec, intensywna pigmentacja, krótkie ucho. Zalety te, obok ogólnie lepszej budowy anatomicznej niż reprezentowana przez krajowe pogłowie owczarków, wnosiły psy z NRD. Niestety, liczne importy nie doprowadziły w efekcie do utworzenia cennych, zwłaszcza męskich linii krajowych — postęp w hodowli przez cały czas był warunkowany dopływem krwi z zagranicy. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych w Polsce pojawiły się pierwsze owczarki niemieckie importowane z RFN. Początkowo szokowały swym wyglądem — były psami o drobniejszej kości, 0 nieco wydłużonych głowach i maści czaprakowej (czarna maska 1 „siodło" na grzbiecie, szyja, brzuch i całe kończyny — płowo-rude). Szybko jednak hodowcy stwierdzili, że znakomita budowa anatomiczna, a zwłaszcza ukątowanie kończyn i związana z tym „wydajność" kłusa oraz nienaganna linia grzebietu owczarków zachodnioniemiec-kich są cechami niezwykle cennymi. Trzeba tu powiedzieć, że cała hodowla europejska, a nawet światowa owczarka bazowała na osiągnięciach zachodnioniemieckich. Organizacje hodowlane stale współpracowały ze sobą, m.in. będąc członkami WUSV (Światowej Unii Stowarzyszeń Hodowców Owczarków Niemieckich). Izolacja hodowców tzw. bloku wschodniego i ich skupienie wokół NRD ,miały podłoże polityczne (co brzmi teraz wręcz humorystycznie, jeśli pamiętamy, że mowa tu o psach, a nie o doktrynie wojennej). Tak czy inaczej, „otwarcie na Zachód" dla hodowców owczarka niemieckiego oznaczało zwrócenie się ku dokonaniom zachodnioniemiec-kim. Liczne importy psów i suk z RFN, ich intensywne wykorzystanie w hodowli, doprowadziło do całkowitej przebudowy i poprawy krajowego pogłowia owczarków niemieckich. Już w 1985 r. zaledwie jedna trzecia owczarków, zaliczonych podczas Wystawy Klubowej do czołówki polskiej, nie miała przynajmniej jednego z rodziców bezpośrednio importowanego z RFN (co nie oznacza, że nie miały również ,,zachodnich" dziadów). Po następnych czterech latach, w 1989 r., na Wystawie Klubowej 26 1960 1963 1970 1981 1990 Rys. 5. Zmiany sylwetki owczarka niemieckiego w Polsce w latach 1960—1990. Na uwagę zasługują zmiany w proporcjach budowy ciała, coraz głębsze ukątowanie kończyn, połączone ze stopniowym wydłużaniem się kości uda i podudzia oraz radykalna zmiana linii grzbietu. 27 zaprezentowano 203 psy, z czego zaledwie 37 nie miało przynajmniej jednego z rodziców importowanego z RFN, a tylko jeden z tych psów znalazł się w gronie zwycięzców klas. Dziś na naszych ringach królują owczarki sprowadzone z Niemiec lub ich bezpośrednie potomstwo. Na importach oparte są wszystkie liczące się hodowle. Dominacja owczarków niemieckich o „niemieckim" pochodzeniu z pewnością będzie się utrzymywała nadal. Poziom tej rasy w jej kraju macierzystym jest nieporównywalny z osiągnięciami hodowców polskich, zwłaszcza że — z przyczyn ekonomicznych i organizacyjnych — nie było i nie ma możliwości importowania znacznej liczby psów wybitnych. Wypracowanie krajowych linii na podstawie sprowadzonych z zagranicy znakomitych reproduktorów i suk wydaje się być kwestią odległej przyszłości. Trzeba jednak powiedzieć, że choć słaba — w sensie stałego uzależnienia od napływu „obcej krwi" — polska hodowla owczarków niemieckich stoi na niezłym poziomie. Decyduje o tym wiedza hodowlana i znajomość rasy, jaką dysponują sędziowie kynologiczni oraz hodowcy, którzy, choć ograniczeni możliwościami, chcą i potrafią osiągać znaczący postęp w ogólnym poziomie przedstawicieli rasy. Aby zorientować się, jakie zmiany zaszły w pokroju owczarka niemieckiego od lat sześćdziesiątych, proponuję przestudiowanie rysunku 5. *, ;; ,..•»¦' Wybór psa Nabywając rasowe, tzw. rodowodowe szczenię nigdy nie mamy i nie możemy mieć gwarancji, że będzie ono reprezentowało wszystkie oczekiwane przez nas, typowe dla rasy cechy. Wiemy, że wszyscy jego przodkowie (przynajmniej do trzeciego pokolenia wstecz) odznaczali się typowym (co nie znaczy idealnym) pokrojem i charakterem. Możemy sądzić — jeśli w danej rodzinie występowało wiele osobników wybitnych, a mało wadliwych — że także i nasze szczenię okaże się zwierzęciem o pożądanych cechach. Rozsądny właściciel psa nie oczekuje, a zwłaszcza nie wymaga od psa, aby ten był najpiękniejszy, najmądrzejszy, mówiąc żartobliwie, żeby „złapał wszystkich przestępców i zdobył wszystkie medale". Decydując się na posiadanie psa danej rasy należy: — zapoznać się z cechami charakterystycznymi tej rasy, — podczas wystaw i przeglądów hodowlanych poznać stan aktualny hodowli tej rasy, » — skontaktować się z sekcją hodowli danej rasy w najbliższym oddziale Związku Kynologicznego i przekonsultować ze specjalistami wybór hodowli, w której moglibyśmy znaleźć szczenię, odpowiadające naszym wymaganiom, — porozmawiać z hodowcami, omówić z nimi zalety i wady poszczególnych psów, będących w ich posiadaniu, biorąc pod uwagę nie tylko cechy poszczególnych suk i reproduktorów, ale także cechy ich potomstwa z poprzednich miotów, 4- wybrać miot, z którego chcemy mieć psa, 29 — wybrać szczenię, kierując się jego wyglądem, a zwłaszcza cechami psychicznymi. Tę ostatnią kwestię spróbuję tu nieco Państwu przybliżyć, zastrzegając się od razu, że jest to sprawa bardzo trudna, nawet dla znawcy, gdyż owczarek niemiecki zmienia się bardzo w trakcie rozwoju. Jest to chyba jedna z najtrudniejszych do oceny w wieku szczenięcym ras. Zacznijmy od cech eksterierowych. Jak to wskazuje wzorzec, u owczarka niemieckiego ważne jest wyraźne piętno płci. Wybierając samca zwrócimy więc uwagę na osobniki silnie zbudowane, o mocnej kości (grube łapy, potężna, szeroka głowa, z zaznaczonym przełomem czołowym, tzw. stopem). Także u suki silna budowa jest zaletą, ale — zwłaszcza jeśli matl^a szczeniąt reprezentuje bardzo mocny typ budowy — unikajmy raczej tych największych spośród jej córek. Wśród owczarków częściej zdarzają się osobniki zbyt wysokie niż zbyt małe, dlatego szukajmy szczeniąt średnich lub nawet niskich w porównaniu z rodzeństwem. U owczarka ważną cechą jest sposób poruszania się. Spróbujmy ocenić pod tym względem szczenięta: jak poruszają się w kłusie — nawet u kilkutygodniowych maluchów, które bardziej toczą się niż kłusują, można zauważyć różnice. Owczarek ma kłusować długim, posuwistym krokiem. A teraz — ocena pieska w „pozycji wystawowej". Czy jest raczej krótki, o zwartej budowie? Czy ma prawidłowo ukątowane kończyny, długie ramię, ukośnie ustawioną łopatkę, długie kości uda i podudzia, co sprawia wrażenie, że tylne kończyny są „za długie" Zwróćmy uwagę, czy przednie i tylne kończyny są ustawione równolegle — pięty nie ustawione zbieżnie, łokcie nie odstające, ani nie wciśnięte w klatkę piersiową. No i grzbiet: prosty, nawet nieco „garbaty", nigdy nie łękowaty (wklęsły), bez żadnych załamań i „dołków", o wyraźnie opadającej od kłębu do zadu linii. Wreszcie szata — obfita, puszysta, raczej odstająca trochę od ciała niż „przylizana", ale bez wyraźnych i długich frędzili i wszelkich „kędziorków", zwłaszcza w okolicy uszu (to mogłoby zapowiadać włos długi). Maść — trudno ją ocenić w tym wieku, bo włos okrywowy jeszcze nie wyrósł, ale im bardziej nasycone, żywe kolory włosa i głębsza czerń, tym lepiej. U psów maści czarnej podpalanej zasięg czerni w okresie dorastania będzie się zmniejszał, zaś u szczeniąt wilczastych, zwłaszcza jeśli mają wyraźny czarny pas na grzbiecie — rozszerzy się. U szczeniąt pożądana jest wyraźna, czarna maska i możliwie ciemna barwa oczu — ich brak znamionuje słabą pigmentację. Wybierając szczeniaka sprawdźmy też, czy ma on prawidłowy zgryz. U samców badamy także, czy są już na miejscu obydwa jądra (po urodzeniu pieska jądra znajdują się w jamie brzusznej, u 7- 10 tygodniowego szczenięcia powinny już opuścić się do moszny i być wyczuwalne dotykiem); w razie wątpliwości potrzebna jest opinia lekarza weterynarii — położnika. U owczarków niemieckich występuje niekiedy przepuklina pępkowa — jeśli jej wielkość jest mniejsza niż owoc wiśni (u szczenięcia w wieku ponad 7 tyg.), to można się nie przejmować — nie ma to wpływu na zdrowie psa. Przez cały czas oględzin poszczególnych piesków, baczną uwagę zwracamy na ich zachowanie. Szczenię uciekające przed obcą osobą, wciskające się ze strachem w kąt, wyraźnie obawiające się nieznajomego, to nie jest nasz „pies idealny". Mały owczarek ma być nieznośny, bezczelny, rozbrykany, żywy, nie powinien przejmować się, że obcy człowiek bierze go na ręce. Szczególnie odporne psychicznie szczenięta, jeśli delikatnie tarmosimy je za sierść przy pyszczku, mogą warczeć, ale zaraz puszczone swobodnie — nie uciekną. Przynieśmy ze sobą dużą, smaczną kość i dajmy ją szczeniętom. Zobaczymy, które będą najaktywniejsze; może któreś zdoła odebrać ją pozostałym i „pożerać" w -kącie, odganiając rodzeństwo. W gromadkę bawiących się szczeniąt wrzucamy nagle pęk kluczy czy łańcuszek. Jak zareagują? Dzielny piesek może się w pierwszym momencie przestraszyć, ale ciekawość i chęć zabawy powinny wziąć górę. Na koniec spróbujmy przenieść każde szczenię w nowe, nieznane mu miejsce — psa kojcowego do mieszkania właścicieli, pieska chowanego w domu — do salonu, gdzie normalnie wstęp jest wzbroniony, na balkon czy na klatkę schodową. W pierwszej chwili piesek może być onieśmielony, chcieć uciec, ale niedługo powinien zacząć badać nowe miejsce, dać się zachęcić do zabawy. 30 31 Tego typu próby dadzą nam dobry obraz psychiki poszczególnych szczeniąt. Pamiętajmy jednak, że należy je przeprowadzać delikatnie, a widząc objawy lęku u szczenięcia natychmiast przerwać działania i uspokoić pieska. Na koniec uwaga: młode psy bardzo dużo śpią. Prowadzenie jakichkolwiek testów z sennymi szczeniętami jest bez sensu. Osobiście radzę przed podjęciem decyzji o wyborze szczenięcia kilkakrotnie, jeśli to możliwe, w odstępach parodniowych prowadzić obserwację miotu. W rozdziale tym mówiłam o wyborze szczenięcia w wieku 7-10 tygodni, nabywanego od hodowcy. Uważam, że obserwowanie i kierowanie rozwojem psa od wczesnej młodości daje, obok trudów i kłopotów, wielką satysfakcję i radość. Wiele osób woli zmniejszyć ryzyko nietrafnego wyboru i zamiast „kota w worku", jakim jest każde szczenię, kupić psa dorosłego lub kilkumiesięcznego, po którym „więcej widać". Tym osobom pragnę zwrócić uwagę, że taki pies zawsze przeżyje stres, związany ze zmianą otoczenia i właściciela (tym mniejszy, w im lepsze warunki trafi), będzie nadto niósł ze sobą cały nieznany nam i często utrudniający przystosowanie do nowego życia bagaż doświadczeń. Trzeba też zaznaczyć, że zazwyczaj nikt nie pozbywa się naprawdę dobrego psa. Niektórzy hodowcy, prowadzący hodowlę na szerszą skalę, zatrzymują po kilka szczeniąt z miotów i dopiero po pewnym czasie decydują się ostatecznie na sprzedaż niektórych. W tym przypadku do nabywców trafiają przeważnie zwierzęta uznane przez hodowcę za mniej wartościowe, a co gorsza „emocjonalnie zaniedbane" — takie, które całe kilkumiesięczne życie spędziły w kojcu, bez bliższego kontaktu z otaczającym światem i z człowiekiem. Rozwój psychiczny takiego psa jest zahamowany i opóźniony. Zakłócona jest także jego zdolność socjalizacji. Straty te są trudne, często wręcz niemożliwe do wyrównania. Uznaje się, że optymalny wiek dla opuszczenia „rodzinnego domu" to 7-12 tygodni. Warunki prawidłowego chowu owczarka niemieckiego Zanim zdecydujemy się na posiadanie psa, musimy zastanowić się, czy będziemy w stanie stworzyć mu odpowiednie warunki życia. Takie, aby nie stał się on uciążliwym lokatorem w naszym domu, a zarazem zwierzęciem nieszczęśliwym. „Jak można brać takiego psa, nie mając na to żadnych warunków!" — mówi się często, obserwując poczynania znajomych czy sąsiadów. Rzeczywiście, owczarki często trafiają fatalnie... Z drugiej strony niektórym wydaje się, że wymagania psa tej wielkości są wręcz niebywałe. W tym rozdziale postaram się powiedzieć, czego naprawdę owczarek niemiecki potrzebuje. Przede wszystkim — bliskiego kontaktu z człowiekiem. Pies tej rasy chce przebywać w pobliżu człowieka, towarzyszyć mu, spełniać jego polecenia. Szkolenia wymaga nie tylko dlatego, że ułożony prawidłowo będzie mógł spełniać pewne zadania u boku właściciela i nie sprawi mu swym zachowaniem kłopotu. Można bez przesady powiedzieć, że psychiczną potrzebą tej rasy jest współpraca z człowiekiem. SPACERY Owczarek niemiecki jest psem o żywym temperamencie, silnym fizycznie, toteż absolutnie niezbędne jest zapewnienie mu codziennej porcji ruchu. Za m i n i m u m należy uznać codzienny, co najmniej jednogodzinny, intensywny spacer (jeśli poza tym pies przebywa 33 w mieszkaniu, to dodamy do tego trzy piętnasto-trzydziestominuto-we przechadzki). Spacer z owczarkiem nie polega na tym, że jego pan siedzi na ławeczce, a pies gania samopas po okolicy, nie chodzi też o to, aby przez godzinę czy dłużej z psem na smyczy zwiedzić pobliski bazar i sklepy. Nasz pies będzie zadowolony, jeśli zapewnimy mu dwie podstawowe rzeczy: ruch i kontakt z opiekunem. Idziemy więc z naszym owczarkiem na długi spacer. Pies biegnie obok nas swobodnie. Często przywołujemy go do nogi, bawimy się w aportowanie, skoki przez przeszkody, przypominamy zadania z pracy węchowej (szukanie zguby, rozpoznawanie przedmiotów) itd. Sprawy te szerzej traktuje rozdział o układaniu psa. W przerwach między ćwiczeniami pozwalamy psu swobodnie wybiegać się. Dodatkowy tening kondycyjny owczarka, zwiększający jego wytrzymałość i odporność fizyczną, może polegać na towarzyszeniu właścicielowi w wycieczkach rowerowych. Oczywiście, nie wolno dopuszczać do przeforsowania psa; trening prowadzimy rozważnie, rozpoczynając go, gdy pies ukończy 9 miesięcy. Innym dobrym sposobem na rozwijanie sprawności fizycznej owczarka jest pływanie — tylko przy sprzyjającej pogodzie i w czystych zbiornikach wodnych. Wszystko, co powyżej napisałam, dotyczy zarówno psa trzymanego w mieszkaniu, jak i tego, który przebywa w kojcu lub w ogrodzie. OWCZAREK W DOMU I W KOJCU Owczarek niemiecki może być zarówno lokatorem miejskiego mieszkania, jak i psem trzymanym w ogrodzie lub w kojcu — oczywiście z budą. Błędna jest opinia, że „taki duży pies w mieszkaniu się męczy, bo ma za mało miejsca". Jeżeli zapewnimy mu porządne spacery, owczarek w domu będzie się zachowywał spokojnie, nie narzucając się domownikom (chyba, że sami nauczymy naszego psa bawić się z dziećmi w berka, wchodzić na kanapę, oszczekiwać przez okno przechodniów itp.). W mieszkaniu musimy wybrać dla naszego owczarka miejsce — powinien to być zaciszny kąt, raczej nie w przedpokoju, ani nie w kuchni, zawsze z dala od grzejników. Jako posłanie najlepszy 34 będzie koc (kilkakrotnie złożony) lub materacyk z gąbki, powleczony w łatwy do prania pokrowiec; możemy ułożyć go bezpośrednio na podłodze albo na specjalnym drewnianym stelażu, obciągniętym mocnym płótnem. Wielkość posłania musi być dostosowana do wielkości psa, a więc taka, aby mógł się na nim swobodnie wyciągnąć (ok. 120 x 80 cm). Oczywiście, nie możemy wymagać, aby pies tkwił stale na swoim „tapczanie". Owczarek lubi być blisko swoich państwa. Na przykład moja suka potrafi położyć mi łeb na stopach, gdy zmywam naczynia; w tej chwili śpi pod biurkiem, przy którym piszę ten rozdział. Noc rozpoczyna rozłożona obok łóżka. Ważne jest nauczenie psa, aby poszedł na swoje miejsce i pozostał tam tak długo, jak długo sobie tego życzymy. Na koniec uwaga — owczarek w okresie intensywnego linienia (co powtarza się dwa razy do roku), mimo najstaranniej szego nawet wyczesywania, bardzo brudzi w mieszkaniu. Wypada zatem albo pogodzić się z tym, że nawet więcej sprzątając nie osiągniemy wzorowej czystości, albo zrezygnować z posiadania psa. Jeżeli nasz pies ma mieszkać poza domem — najlepiej wybudować mu kojec. Powinien on mieć wielkość kilkunastu metrów kwadratowych, ogrodzenie z siatki metalowej lub lepiej z pionowych prętów, o wysokości ok. 2 m, na podmurówce, uniemożliwiającej /robienie podkopu. Dobrze byłoby przynajmniej nad częścią kojca zbudować dach, co w czasie upałów zapewni cień, a w okresie obfitych opadów zapobiegnie powstawaniu kałuż i błota. Do spania najlepsza jest duża drewniana buda z przedsionkiem. Dach budy powinien być lekko spadzisty, otwierany (podnoszony), co zapewni łatwość sprzątania; ściany budy podwójne, z warstwą izolacyjną wewnątrz. Budę ustawiamy na „nóżkach" lub na podmurówce. Kojec umieszczamy tak, aby pies miał zawsze nieco cienia. Wybieramy miejsce raczej nie przylegające do ogrodzenia posesji (pies nie będzie wtedy oszczekiwał przechodniów, wyeliminujemy też i y/yko otrucia zwierzęcia). Pies kojcowy, czy też trzymany w ogrodzie, powinien chodzić na spacery — tak samo, jak mieszkający w domu. 35 PIELĘGNACJA, HIGIENA, ZDROWIE Owczarek niemiecki jest psem raczej łatwym do pielęgnacji — nie wymaga właściwie specjalnych zabiegów. Sierść. Pielęgnację sierści możemy ograniczyć do czesania (najlepiej specjalnym, metalowym grzebieniem) 1-2 razy tygodniowo, zaś w okresie linienia — codziennie. Gdy pies jest bardzo zakurzony, czyścimy go gumowym zgrzebłem (takim, jak dla koni) lub szczotką. Jeśli pies jest bardzo brudny i zdecydujemy się go wykąpać, to użyjmy do tego jednego z dostępnych obecnie specjalnych psich szamponów. Należy kąpać w letniej wodzie i dokładnie spłukać. Oczywiście, zanim pies wyjdzie po kąpieli na spacer, musi być dokładnie wytarty i wysuszony. W okresie letnim, gdy nasz owczarek styka się z innymi psami, warto mu założyć obróżkę przeciwpchelną. W przypadku zauważenia pcheł stosujemy do ich zwalczania roztwór preparatu biocyd (1:1000). Naciera się nim dokładnie sierść, a następnie na 1 godz. zawija psa w prześcieradło, uważając, by się nie wylizywał. Po zabiegu nie trzeba kąpać psa. Dostępne są też w lecznicach weterynaryjnych i sklepach z akcesoriami dla zwierząt inne środki niszczące pasożyty zewnętrzne. Walka z pchłami obejmuje też odkażanie legowiska. Pazury. Owczarek powinien ścierać je sam, biegając po twardym podłożu. W razie potrzeby zwracamy się do lekarza weterynarii lub skracamy je sami specjalnymi cążkami. Nie nadają się do obcinana pazurów narzędzia domowe — obcążki, nożyczki, sekator itp. Uszy. Owczarek niemiecki jest niestety dość podatny na choroby uszu. Osobiście unikam czyszczenia psom uszu — nawet jeśli widać, że są brudne, mimo, iż ogólnie zaleca się przeprowadzać ten zabieg raz w miesiącu. W razie objawów stanu zapalnego (pies drapie uszy, potrząsa głową i nosi ją przechyloną, przy naciśnięciu nasady ucha odczuwa silny ból, widoczna jest ropna wydzielina) trzeba zwrócić się do lekarza weterynarii. Kurację dobrze jest poprzedzić wykonaniem posiewu i antybiogramu. Zęby. Pies „czyści" je sam gryząc kości, suchary, jabłka itp. U starszych zwierząt czasem tworzy się kamień nazębny — jego usuwanie powierzamy lekarzowi. Ocena owczarków niemieckich podczas wystawy 36 Dobrze wychowany owczarek niemiecki zachowuje się spokojnie i obojętnie wobec osób obcych, nie reaguje na hałas i ruch uliczny. Na zdjęciu: PO III BASKIL z Ciechanowskiej Ziemi, wł. B. Ryl PO II VIVA z Manowców, wł. M. Nowicka Oczy. W razie podrażnienia, najczęściej w okresie letnim (kurz, pyłki), przemywamy mocną herbatą, rumiankiem lub roztworem kwasu bornego. Gdy wystąpi wydzielina i spojówki są rozpulchnione i zaczerwienione, stosujemy krople do oczu, np. Sulfacetamid. Gdy objawy nie ustępują — zasięgamy porady lekarza. Uwaga! Obfita, ropna wydzielina (biaława, żółta), zwłaszcza u młodych psów, może być objawem groźnej choroby. Odrobaczanie. Obowiązkowym zabiegiem higienicznym jest od-robaczanie psa. Przeprowadzamy je 2 razy do roku pod kierunkiem lakarza weterynarii. Absolutnie konieczne jest odrobaczenie suki przed planowanym kryciem, jeszcze przed rozpoczęciem cieczki. W żadnym wypadku nie wolno podawać środków przeciw robaczycy suce ciężarnej. Niezbędne jest odrobaczenie szczeniąt. Szczepienie profilaktyczne. Wszelkim szczepieniom poddajemy zawsze psa zdrowego, odrobaczonego, będącego aktualnie w dobrej kondycji. Nie szczepimy suk w okresie cieczki, ciąży i karmienia szczeniąt. Niektórzy hodowcy szczepią suki na około 1 miesiąc przed planowanym kryciem przeciw najgroźniejszym chorobom wirusowym, aby zwiększyć poziom odporności mających się urodzić szczeniąt. Jak wszystkie młode psy, owczarki w pierwszym roku życia są narażone na kilka bardzo niebezpiecznych chorób wirusowych, jak nosówka, parwowiroza, choroba Rubartha. Choroby te przenoszą się nie tylko przez bezpośredni kontakt ze zwierzęciem chorym, ale także przez mocz i inne wydzieliny psa-nosiciela. Dlatego konieczne jest izolowanie szczenięcia na terenie, gdzie nie mają wstępu żadne inne psy — w okresie przed szczepieniami ochronnymi i przez okres kwarantanny poszczepiennej. Małe szczenię przez pierwsze tygodnie życia jest chronione przed zachorowaniem dzięki przeciwciałom przekazanym mu przez matkę. Ta tzw. bierna odporność zanika stopniowo, tak że w wieku 6- 10 tygodni pies jest kompletnie bezbronny, jednocześnie zaś staje się zdolny do wytworzenia własnej, czynnej odporności pod wpływem szczepienia. Najczęściej stosowane jest dwukrotne szczepienie psów szczepionkami kombinowanymi przeciw parwowirozie, nosówce i chorobie 37 Rubartha w 9, a następnie 12 tygodniu życia. W tym przypadku kwarantanna kończy się w drugiej dobie po drugim szczepieniu. Zalecane jest doszczepienie psa w wieku 1 roku. Ostrzegam Państwa przed lekceważeniem znaczenia szczepień profilaktycznych i zachęcam do przedyskutowania tej problematyki z opiekującym się psem lekarzem weterynarii. Wszystkie psy corocznie muszą być poddane obowiązkowemu szczepieniu przeciw wściekliźnie. Polska szczepionka przeciw tej groźnej chorobie jest słaba jakościowo — może powodować powikłania (porażenia), dlatego warto wydać nieco pieniędzy na francuski Rabisin lub inny preparat zachodni. Pies chory. Należy stwierdzić, że owczarek niemiecki jest psem odpornym, rzadko choruje, niestraszne mu chłody i deszcze. Każdemu właścicielowi psa radzę jednak wybrać sobie lekarza weterynarii, do którego z pełnym zaufaniem można będzie zwrócić się w razie potrzeby. Nie próbujmy leczyć psa na własną rękę czy pod dyktando znajomych. Jeśli zaobserwujemy podejrzane objawy — zwróćmy się po radę do lekarza weterynarii. Objawami choroby psa mogą być: — podwyższona temperatura (normalna, mierzona w odbycie, to ok. 38,5°C), — osowiałość, smutek, — utrata apetytu, — wymioty, — biegunka lub zaparcie, — ropny wyciek z oczu, nosa, — drżenie lub drgawki, — twardy, ewentualnie bolesny brzuch, — przyspieszony, płytki oddech (oczywiście nie chodzi tu o dyszenie na upale lub po bieganiu), — zmatowiała sierść, — niedowład kończyn i inne. ŻYWIENIE Prawidłowe żywienie ma ogromne znaczenie dla rozwoju psa i utrzymania go we właściwej kondycji i zdrowiu. 38 Potrzeby pokarmowe owczarka niemieckiego są bardzo różne w poszczególnych okresach jego życia. Szczenięta i młode, rosnące psy wymagają bardzo intensywnego żywienia. Niezbędne jest dostarczanie im dużych ilości białka, uzupełnianie wszechstronnej, wysoko-wartościowej karmy preparatami mineralnymi (zwłaszcza wapniowymi) i ewentualnie witaminami. Owczarek niemiecki rośnie bardzo szybko. Przyrost wagi ciała w okresie od odsądzenia od matki do wieku około pół roku wynosi 1 kg tygodniowo (u samców wzrost jest jeszcze intensywniejszy). Jeśli więc chcemy, aby nasz pies wyrósł na silne, zdrowe zwierzę, nie wolno nam zaniedbywać jego prawidłowego żywienia. Orientacyjne normy żywienia owczarka niemieckiego Pokarmy Wiek 6 tV2 3 mieś 6 mieś dorosły pies1) suka2) dawka dzienna Kasze, płatki, makarony (suche, przed ugotowa- niem — dag) 10 20 30 30 20 Mięso, ryby 15 30 50 40-60 30-40 Ser biały 10 30 35 0-50 0-30 Jaja (szt./tydz.) 2 4 3 1 1 Mleko (1) 0,25-0,5 0,5-0,75 0,5-0,75 0-0,5 0-0,5 Warzywa (g) 100 200 300 300 200 Liczba posiłków/dzień 5 3-4 2-3 -1"2 1-2 ') dotyczy psów niepracujących 2) dotyczy suk niepracujących poza okresem ciąży i karmienia Uwaga — psom dorosłym można podawać biały ser jako „zamiennik" części mięsa. Przeglądając tabelę, podającą orientacyjne dawki żywieniowe zwróćmy uwagę, że kilkumiesięczne szczenię potrzebuje znacznie więcej karmy niż pies dorosły. Dzienna dawka pokarmowa dla młodych psów (a zwłaszcza szczeniąt) musi być rozłożona na kilka 39 posiłków. Ważną sprawą jest niedopuszczenie do zatuczenia młodego owczarka — w przeciwnym razie już do końca życia będzie miał on skłonność do nadwagi. Ponadto może dojść do deformacji kośćca wskutek nadmiernego obciążenia kręgosłupa i stawów kończyn. Owczarek niemiecki osiąga pełną dojrzałość fizyczną w wieku 1,5 roku (suki) do 2,5 roku (samce). Starajmy się, aby przez całe „dorosłe" życie nasz pies zachował stałą wagę, unikajmy jego zatuczania i odchudzania. Orientacyjna, średnia waga owczarka niemieckiego wynosi: 25—30 kg u suk i 38—48 kg u psów. Jeżeli nasz owczarek jest zbyt otyły, trzeba go doprowadzić do właściwej formy (żebra psa powinny być łatwo wyczuwalne pod skórą, a nawet lekko widoczne), ograniczając dawkę pokarmową, a zwłaszcza węglowodany i tłuszcze, oraz zwiększając codzienną porcją ruchu na spacerach. Psy dorosłe karmimy tak, aby utrzymać je w stanie prawidłowej kondycji. Owczarek niemiecki ma być psem silnym, dobrze umięś-niony%i, ale suchym, tj. nie obciążonym tkanką tłuszczową. Ustalenie dziennej ilości karmy będzie zależało od płci, ilości ruchu, wieku psa, pory roku (psy trzymane w nieogrzewanych pomieszczeniach mają większe zapotrzebowanie energetyczne) oraz indywidualnych cech danego zwierzęcia. Zawsze pamiętać należy o konieczności podawania psu posiłków zawierających podstawowe składniki pokarmowe: białko (mięso, ryby morskie, nabiał), pokarmy węglowodanowe (kasze, ryż, makaron) oraz warzywa i owoce. Psy dorosłe należy karmić 1 lub 2 razy dziennie. U suk okresem zwiększonego zapotrzebowania pokarmowego jest II połowa ciąży i karmienie szczeniąt. Bardziej szczegółowe informacje na ten temat zamieszczam w następnym rozdziale. Tu wspomnę tylko, że łączny przyrost masy ciała szczeniąt w miocie, w okresie, gdy są one karmione wyłącznie przez matkę, może sięgać nawet 800 g na dobę. Prawidłowe żywienie suki ma podstawowe znaczenie dla zdrowia jej i szczeniąt. Wreszcie psy stare. Ich dieta powinna być lekkostrawna, o nieco niższej niż w okresie „pełni życia" zawartości białka. Bardzo stare psy często chudną wskutek gorszego trawienia i przyswajania skład- 40 ników pokarmowych, należy więc zwiększyć im nieco dawkę pokarmową, rozkładając ją na 2, a nawet 3 posiłki dziennie. Owczarkowi niemieckiemu podajemy: — kasze (jęczmienna, kukurydziana, manna, ryż itp.) oraz makaron — dobrze ugotowane oraz płatki owsiane — gotowane lub sparzone wrzątkiem; — warzywa i owoce — gotowana włoszczyzna i buraki dobrze rozdrobnione, surowa marchew, świeża lub kiszona kapusta, jabłka, „sałatka" z młodych pokrzyw, siekane liście sałaty lub rzodkiewki itd.; — mięso — surowe lub gotowane (najlepiej wołowina lub konina); — podroby (wątroba, nerki, serca, płuca itp.) — mają niższą wartość pokarmową niż mięso; serca i wątrobę można podawać na surowo; — ryby morskie gotowane, bez ości; — kości — najlepsze są cielęce, z dużą zawartością chrząstki, nie wolno podawać kości długich drobiu; — jaja — żółtko podajemy surowe, białko lekko ścięte; — ser biały — jest cennym pokarmem, zwłaszcza w żywieniu szczeniąt i psów starszych; — mleko — niezbędne w żywieniu szczeniąt, niektóre dorosłe psy mogą je źle tolerować (rozwolnienie); podajemy mleko świeże lub zsiadłe jako dodatek do karmy; — pełnoporcjowe karmy suche lub konserwy dla psów — bardzo wygodne w stosowaniu, niezastąpione zwłaszcza w czasie wyjaz- '-' dów; prawidłowo zbilansowane, dostarczają psu niezbędnych ' składników pokarmowych; żywienie wyłącznie s.uchą karmą jest* *¦ zbyt monotonne i szybko „nudzi się" psu, może też być nieodpowiednie dla psów starych. W żywieniu psów nie stosujemy: ziemniaków, nasion roślin strączkowych, wyrobów garmażeryjnych (kaszanka, pasztetowa) i innych pokarmów zawierająych dużo przypraw oraz cukru i wyrobów cukierniczych. Nie podajemy też większych ilości tłuszczów. Posiłek powinien być podawany w postaci gęstej papki o temperaturze 20—37°C. Przestrzegać należy stałych godzin karmienia. 41 Psa dorosłego karmimy po „głównym" spacerze. Nigdy me aplikujemy intensywnego ruchu świeżo najedzonemu zwierzęciu. Żywienie psa ułatwia stosowanie gotowych karm pełnoporcjo-wych — powszechnie dostępnych, dobrze zbilansowanych i godnych polecenia. Możemy je stosować stale, dostosowując tylko ich rodzaj do wieku, kondycji i sposobu użytkowania psa — lub przemiennie z tradycyjnie przygotowywanymi posiłkami. Owczarek niemiecki jest psem niewybrednym i powinien natychmiast w całości zjadać podaną mu porcję. Jeśli kaprysi — po 15 minutach zabieramy miskę i czekamy do następnej pory karmienia. Wychodzimy z założenia, że jeżeli nie je, to widać nie potrzebuje. Nie prosimy, nie namawiamy, nie „dosmaczamy", nie karmimy łyżeczką #d. Wyjątek robimy dla psa w okresie choroby, rekonwalescencji i suk karmiących szczenięta. Pamiętajmy, aby pies miał zawsze do dyspozycji świeżą wodę. Absolutnie niedopuszczalne jest ograniczanie psu picia. Praktyczne zagadnienia hodowli KWALIFIKACJA HODOWLANA Szczegółowe przepisy, dotyczące hodowli psów rasowych, zawiera Regulamin Hodowlany Związku Kynologicznego w Polsce. Jak wspomniano w rozdziale dotyczącym ogólnych założeń hodowli, szczenię rodowodowe to takie, którego przodkowie (a więc i rodzice) odznaczali się prawidłowym eksterierem oraz cechami psychicznymi i pozytywnie przeszli przez sito selekcji. Jakie więc są etapy kwalifikacji hodowlanej? Po pierwsze — ocena wyglądu psa, dokonana przez sędziego kynologicznego na wystawie. Suka musi uzyskać dwie oceny bardzo dobre, zaś kandydat na reproduktora — dwukrotnie powinien zostać oceniony jako „doskonały". Do kwalifikacji hodowlanej zaliczane są oceny uzyskane przez owczarka po ukończeniu 18 miesięcy. Każdy hodowlany owczarek niemiecki musi być poddany prześwietleniu, które jest jedynym sposobem sprawdzenia, czy nie cierpi on na dysplazję stawu biodrowego. Wada ta polega na zniekształł ceniu główki kości udowej i panewki stawu biodrowego, co powoduje upośledzenie aparatu ruchu, często uwidoczniające się w starszym wieku. Dysplazja jest wadą dziedziczną, dlatego wszystkie owczarki, które na nią cierpią, są eliminowane z hodowli. Badanie rentgenowskie przeprowadza się u psów, które zakończyły wzrost, a więc w wieku min. 1,5 roku. Ostatecznej kwalifikacji dokonuje się na przeglądzie hodowlanym, który obejmuje ocenę eksterieru oraz psychiki psa i jest przeprowadzany przez 2 sędziów, specjalistów w obu dziedzinach. 43 W przypadku kwalifikacji hodowlanej reproduktora owczarka niemieckiego jest jeszcze jeden wymóg — musi on udowodnić swą przydatność użytkową, zdając (po odpowiednim wyszkoleniu) egzamin Psa Obrończego I stopnia. W hodowli owczarka niemieckiego od niedawna (1991 r.) stosowane jest tzw. licencjonowanie. Psy szczególnie przydatne do hodowli — wybitne eksterierowo i psychicznie — mogą być dopuszczone do szczególnie intensywnej eksploatacji hodowlanej. Licencje są przyznawane podczas specjalnych przeglądów. DOBÓR HODOWLANY Wyboru reproduktora dokonuje właściciel suki spośród zakwalifikowanych do hodowli reproduktorów (ich spisy znajdują się w oddziałach Związku Kynologicznego). Nie jest to zadanie łatwe, ale zawsze można skorzystać z porady doświadczonego hodowcy czy sędziego kynologicznego, prowadzących Sekcję Owczarka Niemieckiego w oddziale Związku Kynologicznego. W każdym przypadku przed kryciem właściciel suki musi otrzymać w Sekcji skierowanie do wybranego psa. Na temat doboru par hodowlanych mówiliśmy już w jednym z poprzednich rozdziałów. Tu chciałabym jeszcze raz podkreślić, że w podjęciu prawidłowej decyzji hodowlanej pomóc może dobra znajomość poszczególnych psów i ich „rodzin". Tytuł championa wystawowego nie świadczy jeszcze o hodowlanej przydatności owczarka. Na ogół dobry reproduktor, czyli taki, który swoje pożądane cechy silnie przekazuje potomstwu, miał również wybitnych przodków, dobre rodzeństwo, zaś o wartości hodowlanej świadczą jego dzieci. Często na wystawie wśród kilkudziesięciu psów można „wyłowić" kilkoro spośród potomstwa jakiegoś reproduktora, pochodzących od różnych matek, a jednak noszących wyraźne piętno podobieństwa do ojca. Jeśli są to pożądane cechy, których „poszukujemy" dla naszych przyszłych szczeniąt, to wybór tego właśnie reproduktora będzie najsłuszniejszy. Decydując się na wybór określonego reproduktora, koniecznie musimy wziąć pod uwagę, jakie zalety i wady ma nasza suka, które z jej cech chcielibyśmy u szczeniąt wyeliminować, a jakie umocnić. 44 Staramy się zawsze znaleźć reproduktora pod każdym względem dorównującego suce bądź zdecydowanie lepszego od niej (tj. bliższego ideału, sformułowanego przez wzorzec) pod względem cech, które zamierzamy „poprawić" u szczeniąt. W hodowli psów stosujemy dwa podstawowe systemy kojarzenia. Pierwszy z nich, to łączenie osobników niespokrewnionych ze sobą, nie mających wspólnych przodków w ostatnich 5—6 pokoleniach. Druga metoda to kojarzenie krewniacze (niekiedy nawet w bardzo bliskim pokrewieństwie). Celem kojarzenia ze sobą zwierząt spokrewnionych jest uzyskanie u szczeniąt cech wybranego, wybitnego przodka. Ważne jest przy tym, aby przodek ten był osobnikiem sprawdzonym w hodowli, tj. takim,który dawał wartościowe potomstwo, a nie przekazywał cech zdecydowanie niepożądanych. Hodowla w pokrewieństwie, zwłaszcza bliskim, jest ryzykowna — u szczeniąt uzyskanych w jej wyniku mogą ujawnić się poważne wady, jeśli wybrany przodek był ich nosicielem. W hodowli owczarka niemieckiego dość powszechnie stosuje się daleki inbred, tj. takie kojarzenie, gdzie wspólny wybitny przodek występuje w III—V pokoleniu. DOJRZAŁOŚĆ PŁCIOWA I HODOWLANA Owczarki niemieckie osiągają dojrzałość płciową w wieku około 6—10 miesięcy, tj. na długo przed ukończeniem pełnego rozwoju fizycznego. Do rozrodu dopuszcza się suki w wieku miń. 18 miesięcy, a psy — po ukończeniu 2 roku życia. Wcześniejsze użytkowanie rozpłodowe jest szkodliwe dla zdrowia zwierząt i ich potomstwa. Często sądzi się, że każdy pies, a zwłaszcza suka choć raz w życiu „dla zdrowia" muszą dochować się szczeniąt. Uważam, że jest to przede wszystkim sprawa decyzji właściciela psa. Jeśli chodzi o samca — jeżeli raz dopuścimy go do krycia, to ze zdwojoną aktywnością będzie poszukiwał suk w okresie rui, stając się mniej karnym, bardziej skłonnym do ucieczek. Co do suki — każda ciąża, poród i karmienie są dużym obciążeniem dla jej organizmu. 45 Jeśli więc nie mamy pewności, że będziemy w stanie zapewnić jej i szczeniętom odpowiednią opiekę i żywienie, to dla jej dobra powinniśmy zrezygnować z hodowli. Więcej szkody wyrządzi zdrowiu suki niepotrzebne macierzyństwo, niż odsunięcie od rozrodu. Jeśli decydujemy się na szczenięta, to trzeba podkreślić, że po raz pierwszy suka powinna rodzić przed ukończeniem 4 roku życia. U starszych pierwiastek często występują trudności przy porodzie. Suka nie powinna rodzić częściej niż raz w roku. Mimo, że owczarki niemieckie zachowują zdolność do rozrodu często do późnej starości, nie używamy do hodowli suk w wieku powyżej 8 lat, a psów — powyżej 9 lat. CIECZKA I KRYCIE U suk owczarka niemieckiego okres aktywności płciowej — cieczka — występuje przeciętnie dwa razy do roku i trwa około 3 tygodni. W początkowym okresie suka, mimo że jest „atrakcyjna" dla * samców (budzi ich zainteresowanie), nie wykazuje popędu płciowego, odpędza natrętne psy i nie jest zdolna do zapłodnienia. Okres płodności następuje średnio między 10 a 16 dniem od początku krwawienia. Wyciek z narządów rodnych zmienia barwę z intensywnie krwistej na jaśniejszą. Suka wykazuje zainteresowanie samcami, pogłaskana po grzbiecie i zadzie odgina w bok, w charakterystyczny sposób, ogon. Ostatni etap cieczki charakteryzuje się ponownym spadkiem popędu płciowego suki, ustaniem krwawienia. Podczas całego okresu cieczki suka jest nieco nerwowa, staje się nieposłuszna. Codzienne spacery utrudniają nam „wielbiciele" naszej podopiecznej. Dużym ułatwieniem dla właściciela są tu specjalne preparaty(od niedawna do nabycia w sklepach zoologicznych), niwelujące wydzielany przez sukę zapach (uwaga — perfumy i dezodoranty nie działają maskująco ani nie odstraszają psów, natomiast drażnią powonienie suki). Z suką w okresie cieczki wybieramy się na spacery w miarę możności w miejsca, gdzie nie spotyka się wielu psów. Zawsze prowadzimy ją na smyczy. Dbamy też, aby nie wymknęła się ona z mieszkania czy kojca i aby nie dostał się do niej żaden pomysłowy „adorator". 46 Stanowczo odradzam stosowanie preparatów hormonalnych, przerywających ruję (są one produkowane i stosowane dość szeroko w krajach zachodnich). Mają one fatalny wpływ na zdrowie suki. Jeśliby doszło do przypadkowo pokrycia, zwłaszcza suki bardzo młodej lub starszej, która nigdy nie rodziła, należy skonsultować z lekarzem weterynarii możliwość zastosowania środków przerywających ciążę. Gdy już zdecydowaliśmy się na pokrycie suki, obserwujemy bacznie jej zachowanie, aby uchwycić moment, kiedy może ona zostać zapłodniona. U owczarków niemieckich jest to przeciętnie 12—15 dzień od początku krwawienia. Krycie wybranym reproduktorem przeprowadzamy dwukrotnie, w odstępie 36—48 godzin. Suka kryta po raz pierwszy w życiu może zachowywać się nerwowo, próbować atakować psa, uciekać. Metoda pozostawienia zwierząt samym sobie i oczekiwania na pomyślny rozwój wypadków do niczego nie prowadzi. Jeżeli suka „szaleje", może zniechęcić lub nawet pokaleczyć psa. W takim przypadku suce należy założyć kaganiec, przytrzymać za obrożę, uniemożliwiając jednocześnie „uciekanie" zadem przez podstawienie kolana pod brzuch. Bezpośrednia kontrola właściciela suki nad jej zachowaniem podczas krycia jest zresztą regułą w każdym przypadku. Prawidłowe krycie kończy się tzw. zwarciem, w czasie którego zwierzęta, połączone ze sobą narządami kopulacyjnymi, stoją obok siebie lub zwrócone zadami, przez kilka do kilkudziesięciu minut. Należy podkreślić, że suka może w czasie jednej rui zostać pokryta przez kilka samców i urodzić w rezultacie szczenięta pochodzące od różnych ojców. Dlatego należy zawsze przed i po planowanym kryciu izolować ją od samców. Istnieje obiegowa opinia, że suka, która raz została pokryta psem innej rasy lub mieszańcem, zawsze w przyszłości będzie rodziła nierasowe szczenięta. Jest to oczywisty przesąd, nie mający absolutnie żadnych racjonalnych przesłanek. CIĄŻA I PORÓD Ciąża u suk trwa przeciętnie 63 dni — krócej w przypadku licznego miotu, dłużej, gdy mają się urodzić 1—3 szczenięta. Terminem 47 granicznym, po którego przekroczeniu konieczna jest interwencja lekarska, jest 65 dzień od krycia. Prawidłowo prowadzona, zadbana i dobrze odżywiana suka nie musi być traktowana szczególnie w pierwszej połowie ciąży. Wzrost płodów w tym okresie jest powolny (licząc w miarach bezwzględnych), toteż wymagania żywieniowe matki praktycznie są niezmienione. Nie zaleca się w tym okresie gwałtownych wysiłków, niosących za sobą ryzyko poronienia (skoki przez wysokie przeszkody, ćwiczenia obrończe, towarzyszenie właścicielowi w wielokilometrowych wycieczkach rowerowych itp.). W drugiej połowie ciąży zwiększamy dzienną dawkę pokarmów białkowych, zaczynamy podawać mieszanki mineralne zawierające wapń. W ostatnich 3 tygodniach przed porodem przechodzimy obowiązkowo z karmienia suki 1 raz dziennie na system 2—3 posiłków. Eliminujemy z codziennej diety kości. Staramy się częściej wychodzić z suką na spacery — w tym okresie musi ona załatwiać się znacznie częściej niż normalnie. Pamiętajmy też, że utrzymanie sprawności fizycznej i dobrej kondycji jest warunkiem prawidłowego przebiegu porodu i późniejszego szybkiego powrotu suki do normalnej kondycji. Oczywiście, bardzo intensywny ruch jest zabroniony. Na ok. 2 tygodnie przed porodem przygotowujemy suce legowisko, na którym będzie mogła urodzić i wychować szczenięta. Niezależnie od tego, czy suka mieszka w domu, czy w budzie, najlepszy jest kilkakrotnie złożony koc, szczelnie opakowany w nieprzemakalny pokrowiec np. z ceraty, grubej folii plastykowej, a najlepiej — tkaniny pokrytej warstwą tworzywa sztucznego (derma, skaj itp.). Pokrowiec taki ochroni legowisko przed zmoczeniem wodami płodowymi w czasie porodu, a w okresie późniejszym — upławami suki oraz moczem szczeniąt. Na wierzch posłania nakładamy powłokę z płótna, którą łatwo można zmieniać i prać. Legowisko musi być duże, tak, aby suka mogła się na nim swobodnie wyciągnąć i aby było dość miejsca dla szczeniąt. Niedobre jest legowisko typu „tapczanik" — szczenięta będą z niego spadać. Na ok. 24—36 godzin przed porodem obserwujemy u suki spadek temperatury ciała do około 36,5—37°C, a następnie jej po- 48 nowny wzrost do normalnej 38,5°C. Zwiastunem zbliżającego się porodu może być także wypływ gęstego śluzu z dróg rodnych suki. Najlepiej o rozpoczynającym się porodzie poinformuje nas sama nasza podopieczna: stanie się niespokojna, będzie skomleć, dyszeć, chować się w różne kąty, wyciągać nas co chwila na spacer, próbować „kopać doły" w posłaniu itd. Ten okres niepokoju, związany z pierwszymi skurczami, otwierającymi szyjkę macicy, może wystąpić nawet na 12—24 godziny przed porodem. W każdym razie od tego momentu hodowca cały czas powinien obserwować sukę i być gotowy w każdej chwili do przyjęcia porodu. U owczarków niemieckich poród przebiega na ogół bez żadnych . trudności i pomoc człowieka nie jest potrzebna. Jednak osobiście radziłabym każdemu hodowcy, aby umówił się z lekarzem weterynarii, który byłby skłonny w razie potrzeby przyjechać do rodzącej suki — nawet w nocy. Wypieranie płodów odbywa się dzięki skurczom mięśniówki macicy oraz mięśni brzucha i przepony. Bóle parte możemy łatwo zaobserwować — suka siftiie napina wszystkie mięśnie brzucha i wyraźnie widać przesuwanie się „fali" skurczu. Urodzenie się pierwszego szczenięcia następuje po kilkunastu — kilkudziesięciu parciach, w czasie od kilku minut do około 2 godzin od rozpoczęcia się akcji porodowej. Przedłużanie się czasu przyjścia na świat pierwszego szczenięcia ponad 3 godziny jest sygnałem do wezwania lekarza. Urodzenie szczenięcia może poprzedzić odejście wód płodowych. Szczenię rodzi się na ogół „zapakowane" w pęcherz płodowy — suka uwalnia młode z błon i przegryza pępowinę. W .miarę potrzeby można ją w tym wyręczyć, rozrywając palcami pęcherz i zdezynfekowanymi nożyczkami przecinając pępowinę w odległości 1,5—2 cm od brzuszka szczenięcia. Czasem szczenię rodzi się nieco przydu-szone lub zachłyśnięte wodami płodowymi. Jeśli noworodek zaraz po urodzeniu nie zacznie oddychać i nie wydaje głosu, trzeba przystąpić natychmiast do reanimacji. Po pierwsze, wytrząsamy z płuc szczenięcia wodę. Robimy to energicznym ruchem — tak jakbyśmy strzepywali termometr. Pyszczek pieska musimy przy tym rozchylić i przytrzymać jego język. Szczenię trzymamy tak, aby miało ono usztyw- 49 niony kręgosłup. Jeśli piesek nadal nie oddycha, wykonujemy sztuczne oddychanie — wdmuchujemy mu do płuc powietrze. Wykonujemy też energiczny masaż ciała. Takie akcje ratunkowe potrzebne są na szczęście rzadko i na ogół dają dobre rezultaty. Przy prawidłowo przebiegającym porodzie świeżo urodzone i uwolnione z błon szczenię zostaje od razu wylizane, wymasowane językiem przez matkę i w kilka minut po urodzeniu odnajduje sutek i przystępuje do ssania. W czasie rodzenia się kolejnych szczeniąt ich „starsze" rodzeństwo pozostaje przy matce. Zabieranie świeżo urodzonych dzieci na ogół denerwuje sukę i zakłóca dalszy przebieg porodu. Jeżeli suka jest spokojna, to możemy spróbować umieścić część szczenięt w koszyku czy skrzynce, miękko wyścielonej i ogrzewanej butelką z ciepłą wodą lub termoforem. Przerwy między urodzeniem się kolejnych szczeniąt wynoszą od kilku minut do paru godzin. Dłuższe odstępy czasu między narodzinami kolejnych piesków mają miejsce najczęściej wtedy, gdy suka jest już zmęczona, czasem także między pierwszym a drugim szczenięciem. Cały poród trwa przeciętnie około 8—12 godzin, przy nielicznych miotach — krócej, a przy bardzo licznych — nawet dobę. Do obowiązków hodowcy przyjmującego poród należy obserwowanie, czy suka wydaliła wszystkie łożyska. Najczęściej łożysko pojawia się zaraz, w ślad za szczenięciem i zostaje zjedzone przez sukę. Nie należy jej tego zabraniać. Przy licznych miotach lepiej ilość zjadanych łożysk ograniczyć. W przypadku, gdy rodzące się szczenię jest już widoczne w szparze sromowej, a parcia porodowe ustają, można pobudzić skurcze przez delikatny masaż brzucha suki — od przodu ku tyłowi. Po zakończeniu porodu sukę poimy i — nawet mimo jej protestów — wyprowadzamy na dwór lub poza kojec, aby mogła się załatwić. Bardzo ważną rzeczą jest spokojne zachowanie się asystującego suce człowieka i nie pojawianie się osób postronnych. Niedoświadczonym hodowcom doradzałabym wezwanie lekarza weterynarii, który zbada, czy naprawdę wszystkie szczenięta już się urodziły. Korzystne jest podanie suce zaraz po porodzie (a także przez kilka następnych dni) zastrzyku z wapna. Przyspiesza to kurczenie się 50 macicy oraz przywraca równowagę jonową organizmu, zapobiegając groźnej chorobie — rzucawce poporodowej. Niezbędne jest wezwanie lekarza w przypadku, gdy szczenięta mają na tylnych kończynach tzw. wilcze pazury. Należy je jak najwcześniej usunąć. Owczarki niemieckie rodzą przeciętnie po 5—8 szczeniąt w miocie, ale oczywiście zdarzają się i, jedynacy", i mioty liczące kilkanaścioro rodzeństwa. W przypadku urodzenia licznego miotu, do hodowcy należy podjęcie decyzji — czy pozostawić suce wszystkie szczenięta, czy też część z nich uśpić. Wykarmienie 8 czy 10 piesków będzie dla suki ogromnym wysiłkiem, hodowca zaś będzie zmuszony do ich dokarmiania — być może już od pierwszych dni życia. Wymaga to zaopatrzenia się w specjalne mieszanki mleczne, a przede wszystkim dużego nakładu sił i czasu. Obecny regulamin hodowlany dopuszcza zachowanie całego miotu (również powyżej 6 szczeniąt), ale wówczas będzie wolno użyć suki ponownie do rozpłodu dopiero po upływie 1,5 roku. Niezależnie od liczebności miotu, konieczne jest zawsze uśpienie szczeniąt kalekich. Na szczęście u owczarków niemieckich szczenięta z wadami rozwojowymi rodzą się bardzo rzadko. SUKA KARMIĄCA Zdrowie i kondycja szczeniąt zależą w pierwszym rzędzie od ogólnego stanu ich matki. W okresie bezpośrednio po porodzie suka jest osłabiona, często ma zmniejszony apetyt. Mimo to należy skłonić ją do jedzenia, przygotowując „potrawy" lekkostrawne, zawierające dużo mięsa i mleka. * Karmę podajemy 3 razy dziennie w postaci rzadkiej papki. Suka powinna pobierać też jak najwięcej płynów. Od trzeciego dnia po porodzie stopniowo zwiększamy dzienne dawki pokarmu. Suka karmiąca liczny miot potrzebuje ok. 3—4 razy więcej karmy niż w okresie normalnego żywienia. Praktycznie możemy stosować żywienie „do woli", choć niektóre suki w okresie laktacji stają się niesłychanie żarłoczne i skłonne zjeść dosłownie wszystko, co może być niekorzystne dla ich zdrowia. Karma suki musi być wysokowartościowa, zawierająca dużo 51 mięsa, jarzyn oraz biały ser i mleko. Konieczne jest podawanie specjalnych preparatów wapniowo-witaminowych (są dostępne we wszystkich „psich sklepach"). Maksymalna laktacja suki przypada na drugi—czwarty tydzień po porodzie, w późniejszym okresie szczenięta zaczynają w pełni korzystać z pożywienia podawanego im przez hodowcę i mleko matki stopniowo staje się „dodatkiem" do normalnego pokarmu. Okres odsądzania szczeniąt przypada na siódmy tydzień ich życia. Suka powraca stopniowo do zwykłej diety, przy czym dla zakończenia laktacji zmniejszamy normalną ilość białka i płynów w jej pokarmie. Jeśli suka jest bardzo mleczna i nie unika karmienia szczeniąt, możemy ubrać ją w specjalny fartuch, który pozwoli nam ograniczyć ssanie matki przez szczenięta do dwóch razy na dobę (im więcej pieski ssą, tym bardziej pobudzają produkcję mleka), a poza tym — uciskając nieco gruczoły mleczne zahamuje ich aktywność. Dbałość o sukę karmiącą nakazuje kontrolowanie temperatury jej ciała 2 razy dziennie przez 7—10 dni po porodzie. Gorączka powyżej 39,5°C jest zawsze sygnałem alarmowym. W okresie poporodowym, nawet do 6 tygodni, występuje u suki oczyszczanie się dróg rodnych (wyciek z pochwy). Dlatego konieczne jest dla zachowania higieny obmywanie jej i częste pranie pokrowca legowiska. WYCHÓW SZCZENIĄT W pierwszym okresie swego życia, tj. od urodzenia do 2 tygodni, szczenięta są zupełnie bezradne i opiekę nad nimi sprawuje wyłącznie matka. Jedynym pokarmem, jakiego potrzebują, jest jej mleko. W przypadku konieczności sztucznego dokarmiania stosować wolno jedynie specjalne mieszanki (mleko krowie lub preparaty dla niemowląt mają niewłaściwy skład). Owczarki niemieckie mają zwykle bardzo dobrze rozwinięty instynkt macierzyński i doskonale sprawują opiekę nad swymi dziećmi. Do „obowiązków" suki należy wylizywanie — masowanie brzuszków szczeniąt, co pobudza pracę jelit oraz prowokuje wydalanie moczu i kału. W pierwszym okresie życia szczeniąt suka zjada odchody, dbając w ten sposób o czystość gniazda. 52 Zdrowe szczenięta mają dobrze napięte mięśnie, elastyczną skórę, lśniącą sierść, są pulchne, a ich błony śluzowe (widoczne wewnątrz pyszczka) są zabarwione na różowo. Przez cały czas pomrukują, a piszczą tylko wtedy, gdy odpełzną od matki i rodzeństwa i nie potrafią wrócić. Niepokojącymi objawami są: pomarszczona skóra, czerwo-no-fioletowe błony śluzoY/e, zlepiony, matowy włos, wzdęte, twarde brzuszki i zabrudzone kałem okolice odbytu. Szczenięta chore często i długo piszczą, mają też tendencje do układania się na uboczu. Do obowiązków hodowcy w pierwszym okresie życia szczeniąt należy przede wszystkim zapewnienie spokoju suce i młodym. Nie wolno organizować „wizyt" osób obcych — jest to zresztą dość niebezpieczne, bo suka na ogół staje się agresywna w obronie szczeniąt. Owczarki niemieckie są psami odpornymi na warunki atmosferyczne. Należy jednak pamiętać, że nowonarodzone szczenięta nie mają jeszcze rozwiniętej zdolności termoregulacji i nie powinny przebywać w pomieszczeniach zimnych. Regułą powinno być zapewnienie im w pierwszych dniach życia temperatury otoczenia ok. 15—18°C (bezpośrednio po urodzeniu, kiedy są jeszcze mokre, ok. 20—25°C). Z drugiej strony niekorzystne jest umieszczanie starszych szczeniąt w przegrzanym mieszkaniu. Niedopuszczalne jest trzymanie szczeniąt w pomieszczeniach ciemnych, wilgotnych i narażanie ich na silne przeciągi. Hodowca powinien przeprowadzać kontrolę wagi szczeniąt. Owczarki niemieckie ważą przeciętnie ok. 500 g w momencie urodzenia. Podwajają swą wagę w wieku 7—10 dni, w trzecim tygodniu życia dochodzą do wagi ok. 1500 g. Tempo wzrostu szczeniąt zależy od mleczności suki i liczebności miotu — powyższe dane mają charakter orientacyjny. Ważne jest, aby hodowca wychwycił (zwłaszcza gdy miot jest liczny), które szczenięta są słabsze, gorzej rosną i podstawiał je do najobfitszych w mleko tylnych sutek. Przy odpowiedniej dbałości hodowcy szczenię, które w momencie urodzenia znacznie odbiega ciężarem od reszty rodzeństwa, ma szansę już przy odsądzaniu osiągnąć odpowiednią wagę. U tygodniowych szczeniąt opiekun powinien skrócić i ewentualnie 53 opiłować pazurki przednich łapek, aby przy masowaniu sutek matki w czasie ssania nie kaleczyły ich. Około 10 dnia życia małe owczarki zaczynają otwierać oczy, udrożniają się też ich przewody słuchowe — a więc szczenięta uzyskują pełny kontakt ze światem zewnętrznym. Zaczynają też coraz lepiej poruszać się. W związku z tym ważna jest taka organizacja otoczenia, aby nie wczołgały się do jakiegoś kąta, nie wypadły z budy, nie wpełzły pod pokrowiec materaca, co mogłoby być groźne dla ich życia. W 14 dniu życia szczeniąt hodowca powinien przystąpić do pierwszych prób ich dokarmiania. Najodpowiedniejsze będzie w tym celu chude, surowe, skrobane mięso wołowe; podajemy je ulepione w kulkę wielkości małego orzecha laskowego. Następnego dnia porcję można nieco zwiększyć, potem do mięsa dodawać ugotowaną do miękkości i dokładnie rozdrobnioną marchew. Dalsze wprowadzane do diety szczeniąt pokarmy to: kasza manna na mleku, rozgnieciony na papkę z mlekiem biały ser, kleik ryżowy oraz dodatki w postaci tartego jabłka czy żółtka. Pokarmy te podajemy z miseczki — spodka. Zanim szczenię nauczy się samodzielnie jeść, pomagamy mu łyżeczką. Zasadą jest bardzo powolne zwiększanie porcji, tak aby nie doprowadzić do przeciążenia układu pokarmowego i zaburzeń trawiennych. Szczenięta karmimy, kiedy są one głodne, na „drugie danie" pozwalając im ssać sukę. W czwartym tygodniu życia młode powinny już doskonale umieć jeść z miski. Pokarm podajemy im 4—5 razy dziennie, w ilości odpowiedniej do ich apetytu, dbając o zachowanie wszechstronnej, bogatej diety. Do karmy dodajemy preparaty wapniowe, a ponadto podajemy każdemu szczenięciu do pyszczka po 1—2 krople witaminy A + D dziennie. Gdy szczeniętom wyrżną się ząbki, rezygnujemy z bardzo starannego rozdrabniania karmy (nie dotyczy to jarzyn) oraz rozpoczynamy podawanie kości cielęcych z chrząstką. W czwartym i szóstym tygodniu życia szczeniąt obowiązkowo przeprowadzamy ich odrobaczanie. Rutynowo stosuje się preparat Pyrantelum w ilości 1 ml na 5 kg masy ciała szczenięcia. Lek podajemy strzykawką (oczywiście bez igły!) wprost do pyska, ok. 54 1 godz. przed pierwszym posiłkiem. Równocześnie odrobaczamy też sukę. Jeśli w domu są inne psy lub koty, także i one muszą być poddane kuracji. Pod koniec szóstego tygodnia życia szczenięta w minimalnym stopniu odżywiają się mlekiem matki, gdyż laktacja już ustaje. Karmimy je 5 razy dziennie. Podaję przykładowy jadłospis: godz. 7.00 — biały ser z mlekiem, „ 11.00 — drobny makaron z mięsem i tartą marchwią, ,, 15.00 — pełnoporcjowa karma dla szczeniąt — rozmoczona, 19.00 — pieczywo z mlekiem + gotowane warzywa + jajko, „ 23.00 — płatki owsiane gotowane + gotowana ryba + gotowane tarte buraki. Pokarm podajemy w konsystencji papkowatej, na 1 szczenię przypada ok. 1 szklanki karmy na posiłek. Dodatek stanowi preparat wapniowy. W przerwach między posiłkami szczenięta mogą otrzymywać kości, suchary, jabłka, marchew — do gryzienia. W żywieniu szczeniąt warto także stosować specjalne karmy pełno-porcjowe. Uwaga! Suche karmy dla psów dorosłych są zbyt ubogie w białko i sole mineralne. Jeśli chcemy ułatwić sobie życie żywiąc szczeniaki jedzeniem z worka lub puszki, to musimy wybrać odpowiedni produkt — droższy, ale zaspokajający w pełni ich potrzeby. Sześciotygodniowy, dobrze rozwinięty owczarek waży ok. 5 kg (lub więcej); cały, liczący 6 szczeniąt miot, osiąga wagę suki. W przypadku hodowli psów rodowodowych w siódmym tygodniu życia szczenięta są przedstawiane do przeglądu komisji Sekcji Owczarka Niemieckiego Związku Kynologicznego w Polsce. Celem oględzin miotu jest stwierdzenie, czy szczenięta nie w.ykazują wad, czy one i matka są odpowiednio zadbane. Hodowca otrzymuje protokół kontroli miotu. Dokument ten może być przedstawiony nabywcom szczeniąt, aby mogli zapoznać się z oceną fachowców. W czasie przeglądu szczenięta są tatuowane — na wewnętrznej stronie małżowiny usznej „wpisywany" jest numer, na podstawie którego pies będzie mógł zawsze być zidentyfikowany. Po ukończeniu przez szczenięta 7 tygodni życia hodowca otrzymuje ich metryki urodzenia, które przy sprzedaży wręcza nabywcom, aby ci na podstawie metryk mogli wyrobić psu rodowód. 55 III Psy rodowodowe mają nazwy, składające się z imienia oraz przydomka hodowlanego — wspólnego dla wszystkich psów, pochodzących z jednego gniazda (hodowli). Imiona szczeniąt z tego samego miotu rozpoczynają się od tej samej litery alfabetu — obowiązek nazwania szczeniąt należy do hodowcy. Oczywiście, nabywca psa nie musi używać na codzień jego rodowodowego imienia. Często osoby oczekujące na szczenię z danego miotu, dokonują wyboru imienia, które zostanie wpisane do dokumentów psa. Omawiając problemy związane z wychowem szczeniąt nie można pominąć ich rozwoju psychicznego. Już od pierwszych dni życia kształtuje się charakter psa, tak, że doświadczenia z najwcześniejszego „szczenjęctwa" mogą mieć wpływ na zachowanie dorosłego owczarka. Badania zoopsychologów udowodniły, że szczenię trzymane w izolacji, bez kontaktu z matką, rodzeństwem oraz ludźmi i pozbawione możliwości poznawania świata, nigdy nie rozwinie swych wrodzonych predyspozycji i nie będzie zwierzęciem psychicznie normalnym. Zaniedbania z pierwszych tygodni życia są nie do odrobienia w przyszłości. Dlatego hodowca nie może ograniczać się do podawania karmy i sprzątania kojca, ale powinien bawić się ze szczeniętami, nawiązać z nimi bliski kontakt. Mały owczarek musi poznać człowieka za pośrednictwem zmysłów węchu, wzroku i dotyku oraz mieć możliwość zetknięcia się z różnymi bodźcami środowiska. Ważne jest, aby szczenię stykało się z różnymi osobami i w trakcie zabawy mogło się przekonać o „sympatii" ludzi względem niego. Nie wolno też izolować szczeniąt w jednym pomieszczeniu. Trzeba postarać się, aby mogły one obserwować życie domu, zwiedzać różne miejsca (oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego). Psy pozbawione tego rodzaju doświadczeń wykazują tzw. zespół kennelowy — stają się tchórzliwe, agresywne, przy czym ich wrogie zachowania dyktowane są strachem. Chcę podkreślić, że najlepsze nawet postępowanie przyszłego właściciela nie będzie w stanie przezwyciężyć skutków zaniedbań wychowawczych pierwszego okresu życia psa. Podstawy charakteru owczarka niemieckiego Zanim zajmiemy się omówieniem zasad i metod wychowania i szkolenia owczarka niemieckiego, musimy zastanowić się, czym jest charakter psa. Oczekując od naszego owczarka pełnienia funkcji towarzysza, obrońcy, stróża, powinniśmy bowiem zdawać sobie sprawę, do jakich wrodzonych cech i dyspozycji psychicznych będziemy się odwoływać. Charakter psa, uwidoczniający się jako swoisty sposób reagowania na bodźce środowiska, opiera się na trzech podstawach: konstytucji zwierzęcia, jego popędach i instynktach oraz zdolności do uczenia się. Spróbujmy wyjaśnić te pojęcia. Konstytucją psa nazywamy jego gotowość do reagowania, zdolność do działania i dostosowania się do różnych sytuacji. Jest ona warunkowana temperamentem, twardością i wytrzymałością. Temperament psa to, najogólniej mówiąc, jego zdolność do szybszego lub wolniejszego reagowania na pewne sytuacje czy też bodźce. Tradycyjnie według klasyfikacji Pawiowa wyróżnia się cztery podstawowe typy temperamentu: — choleryczny — charakteryzujący zwierzęta łatwo reagujące na podniety i stosunkowo powoli powracające do równowagi. Nie są one łatwe w szkoleniu i prowadzeniu, gdyż są zbyt pobudliwe i łatwo się rozpraszają; — sangwiniczny — gdy procesy pobudzenia i hamowania są w równowadze, zachodzą szybko i silnie. Psy o takim temperamencie są najcenniejsze, jako że wykazują dużą aktywność, dobrze znoszą zmiany warunków pracy, szybko oswajają się ze zmianami otoczenia; 56 57 — flegmatyczny — gdy powstawanie i zanikanie reakcji na bodźce zachpdzi z równą siłą, lecz raczej powoli. Psy z takim temperamentem są raczej powolne, gorzej znoszą zmiany, ale ogólnie są spokojne, opanowane, co w pewnych rodzajach pracy może być zaletą; — melancholiczny — zwany też słabym, gdy pies ogólnie słabo reaguje na bodźce i źle przystosowuje się do zmian, jest bierny. Psy z tej grupy są mało przydatne do szkolenia. Od owczarka niemieckiego wymagamy żywego, lecz zrównoważonego temperamentu (sangwinik), co oznacza, że pies ten będzie „ciekawy świata", chętny do poznawania nowych zjawisk, szybko reagujący na bodźce zewnętrzne, a zarazem dość łatwy do wyhamowania. Jeśli na przykład zaaranżujemy pierwsze spotkanie szczenięcia o takim temperamencie z żółwiem, to piesek żywo zainteresuje się nowym zapachem i widokiem spotkanego zwierzęcia, zechce je obejrzeć, bawić się, lecz widząc bezskuteczność swoich zabiegów, łatwo da się zainteresować inną zabawą, albo sam zrezygnuje. Dorosły, wyszkolony pies o żywym, lecz zrównoważonym temperamencie będzie szybko reagował na polecenia i łatwo dostosuje się do zmian sytuacji: będzie zdolny do aktywnej obrony właściciela, ale gdy napastnik zaprzestanie ataku, da się bez kłopotu przywołać przewodnikowi i już po chwili gotów będzie na przykład do aportowania. Pod pojęciem twardości psa rozumiemy zdolność do przyjmowania nieprzyjemnych bodźców bez ulegania im w danym momencie lub na stałe. Jest to cecha bardzo pożądana u wszystkich psów użytkowych, a więc i u owczarków. Odporny, twardy psychicznie pies nie zrezygnuje z obrony właściciela, mimo że przy poprzedniej walce z pozorantem ten boleśnie nadepnął mu na łapę. Jeśli skacząc przez wysoką przeszkodę uderzył się — da się nakłonić do ponownego jej pokonania itd. Przeciwnie pies miękki — ten natychmiast zapamięta każdą niemiłą sytuację i za wszelką cenę będzie jej unikał. W końcu wytrzymałość — to zdolność do wytrwałego działania, skoncentrowania się na pracy. Owczarek niemiecki obdarzony tą cechą będzie zdolny do męczącej, wymagającej dużego napięcia 58 psychicznego pracy śledczej, wielogodzinnego towarzyszenia osobie ociemniałej itd. Charakter każdego psa kształtują jego indywidualne właściwości psychiczne i zdolność uczenia się. Doświadczenie życiowe, w tym także oddziaływanie człowieka w trakcie wychowania i szkolenia, modyfikuje zachowanie i sposób reagowania psa. Należy tu zwrócić uwagę, że indywidualną, wrodzoną (a więc otrzymaną „w spadku" po rodzicach i przekazywaną dalej potomstwu) cechą jest zdolność uczenia się psa, natomiast uzyskane w trakcie nauki umiejętności mają charakter osobniczy i nie są dziedziczone. Mówiąc najprościej —jeśli widzimy owczarka znakomicie umiejącego aportować, to możemy przypuszczać, że jest to efekt wrodzonej pasji chwytania i przynoszenia zdobyczy, popartej prawidłowym wyszkoleniema. Możemy liczyć na to, że jego potomek odziedziczy po nim pierwotne popędy, dzięki którym łatwo i szybko nauczy się aportowania, ale nie na to, że „sam z siebie" będzie je prawidłowo wykonywał. Zachowanie się psa, sposób jego reagowania i działania w różnych okolicznościach podporządkowane są jego popędom i instynktom. Pewne stany wewnętrzne, wynikające z sytuacji zwierzęcia — głód, lęk, obecność rywala — powodują u niego konieczność rozładowania się poprzez podjęcie działań, prowadzących do osiągnięcia stanu odprężenia, zaspokojenia. Pierwotne popędy psa możemy zaliczyć do dwóch podstawowych grup — popędu samozachowawczego (wymienimy tu np. popęd ucieczki, samoobrony, łowiecki) oraz zachowania gatunku (np. płciowy, socjalny, pielęgnacyjny). » Wrodzone, funkcjonujące jako pamięć gatunku sp~osoby realizacji tych popędów, decydujące o tym, że pies zachowuje się jak pies, a nie jak krowa czy kot, nazywamy instynktami. Popędy i instynkty uwidoczniają się u poszczególnych ras psów i osobników z różną intensywnością; rozmaite może być ich nasilenie i hierarchia. Omówimy z kolei pewne specyficzne formy instynktów i popędów, mające podstawowe znaczenie dla ukształtowania charakteru owczarka niemieckiego jako psa użytkowego. 59 Jednym z podstawowych popędów, na których opiera sią współpraca psa z jego właścicielem, jest wspólnota sfory. Pies z natury jest zwierzęciem społecznym, tj. żyjącym w grupie osobników swego gatunku. Funkcjonowanie psiej sfory poddane jest pewnym prawidłom i wymaga od poszczególnych osobników dostosowania się, zgodnie z ich indywidualnym charakterem, do zasad życia w grupie. Obecnie pies jest zwierzęciem udomowionym, żyjącym w społecznościach ludzi, nie zaś swych dzikich współbraci. W tej ludzko-psiej sforze obowiązują nadal pewne prawa i zasady postępowania. W jej ramach pies zaspokaja swe społeczne popędy i instynkty. Musimy zdać sobie sprawę, że wychowując psa będziemy od-Woływać się do jego popędu społecznego i tkwiących w nim predyspozycji. Funkcjonowanie sfory opiera się zawsze na systemie hierarchii wewnątrz tej grupy — ustaleniu, które osobniki jaką zajmują w niej pozycję. Zależy ona od indywidualnych cech charakteru zwierzęcia: popędu przewodzenia i gotowści podporządkowania się, popędu walki, ostrości i odwagi. Owczarek niemiecki ma naturalną zdolność do podporządkowania się człowiekowi, z drugiej zaś strony jest psem silnym (fizycznie i psychicznie), skłonnym do dominacji. Jest więc rzeczą naturalną, że będzie łatwo podporządkowywał się właścicielowi umiejącemu wyraźnie zaznaczyć swą nadrzędną pozycję, lecz niechętnie będzie słuchał osoby słabej, zachowującej się wobec niego w sposób niezdecydowany, niekonsekwentny. Popęd przewodzenia odpowiednio zrównoważony z gotowością do podporządkowania się to bardzo ważne cechy, decydujące o przydatności użytkowej psa. Z jednej strony owczarek powinien być psem „pewnym siebie" —jeśli ma spełniać zadania obrończe, to nie może być skłonny do szybkiego poddawania się przeciwnikowi czy ulegania rozkazom osób obcych. Jednocześnie musi być odpowiednio układny, łatwy do prowadzenia, powinien chętnie podporządkowywać się i współpracować z właścicielem. Popęd walki psa, polegający na chęci zmierzenia się z przeciwnikiem, jest również związany z naturalnym funkcjonowaniem sfory. Popęd ten nie musi prowadzić do wszczynania awantur z każdym nadarzającym się rywalem. Częściej owczarki niemieckie „przekonu- 60 W sytuacji bezpośredniego zagrożenia właściciela, owczarek niemiecki bez wahania staje w jego obronie. Na zdjęciu: PO II VIVA z Manowców, wł. M. Nowicka -v*- f t Dzięki swej specyficznej budowie anatomicznej, owczarek niemiecki porusza się długim, posuwistym kłusem. Na zdjęciu: PO II VIVA z Manowców, wł. M. Nowicka ją" przeciwnika o swej dominującej pozycji przez przyjęcie imponującej postawy lub w zabawie. Z punktu widzenia użytkowości psa popęd walki jest pożądany, gdyż warunkuje chęć do pracy obrończej. Jeśli jednak jest nadmiernie wybujały, pies może być uciążliwym, a nawet niebezpiecznym zawadiaką. Kolejną cechą psychiczną, niezwykle ważną dla użytkowości owczarka niemieckiego, jest ostrość. Pojęciem tym określamy zdolność do wrogiego, agresywnego zachowania się psa w obliczu niebezpieczeństwa. Trzeba tu koniecznie podkreślić, że jako ostrość bywają określane dwa zupełnie różne z punktu widzenia ich psychologicznego podłoża zachowania. Sposobami reagowania na zagrożenie u zwierząt są ucieczka lub też aktywna obrona. U przeważającej większości dzikich zwierząt dominuje popęd ucieczki, uniknięcia niebezpieczeństwa. Tylko w ostateczności zwierzę podejmuje walkę — następuje atak. Podobna reakcja występuje u wielu psów — w obliczu zagrożenia starają się uciec, jeśli zaś jest to niemożliwe — przystępują do samoobrony. Jeśli mamy do czynienia z psem lękliwym, u którego łatwo jest wywołać uczucie strachu, to często będzie dochodziło u niego do wybuchów agresji, wywołanej strachem — powiemy, że pies ten wykazuje ostrość pozorną. Ostrość pozorna jest cechą niepożądaną u owczarka niemieckiego, może być przyczyną kłopotów dla właściciela, gdy pies atakuje z byle powodu, w sytuacjach w istocie nie niosących żadnego zagrożenia. Psa tchórzliwego, wykazującego ostrość pozorną, nie należy szkolić w kierunku obrończym, gdyż prowokowanie go w trafcie nauki może tylko wzmóc jego nerwowość. W sytuacji prawdziwego niebezpieczeństwa pies, mający tendencję do agresji ze strachu, nie sprawdzi się jako obrońca i zawsze postara się poszukać drogi ucieczki. Zupełnie inne podstawy psychologiczne ma ostrość naturalna, zwana także pożądaną. W tym przypadku jej podłożem jest pewność siebie, popęd walki i dominacji. Pies atakuje, bo czuje się silny, chce pokonać wroga, rywala czy intruza. Pożądana ostrość jako podstawa pracy obrończej jest ważną cechą charakteru owczarka niemieckiego. 61 Ostrość naturalna wiąże się ściśle z popędem obrony — cechą praktycznie nieobecną u dzikich psowatych poza sytuacją zagrożenia szczeniąt. U psa domowego jego silny związek z człowiekiem wraz z pewnością charakteru, popędem walki, pożądaną ostrością mogą łączyć się ze sobą, tworząc gotowość obrony przewodnika. Popęd obrończy jest jedną z najcenniejszych zalet charakteru owczarka niemieckiego. Wśród cech wymaganych u psa użytkowego wymienia się często odwagę. Określenie to sugeruje, że zwierzę zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa i w sposób świadomy, dla jakichś „wyższych celów" decyduje się na nie narazić. Tymczasem u psa można raczej mówić o nieustraszoności lub braku lęku. Zachowania psa, które potocznie nazywamy odważnymi, mają swe źródło w wewnętrznej pewności siebie, twardości, ewentualnie silnym popędzie walki i naturalnej ostrości, powiązanych z brakiem lęku. Wykorzystując owczarka niemieckiego do pilnowania terenu, odwołujemy się do jego naturalnego popędu strzeżenia terytorium sfory i niedopuszczania doń żadnych intruzów. Ochrona własnego rewiru może mieć różną postać — od „meldowania" szczekaniem, warczeniem zbliżania się obcego — do atakowania osób lub zwierząt, które przekroczyły jego granice. Warto podkreślić, że psy o dużej pewności siebie i nieustraszoności są często gorszymi stróżami, wykazują mniejszą czujność od osobników lękliwych — mniej obawiają się wroga i słabiej sygnalizują jego obecność. Omawiając wrodzone, naturalne popędy, warunkujące przydatność-użytkową owczarków niemieckich, należy też wspomnieć o ich, wybitnych zdolnościach do pracy węchowej. Wywodzą się one z pierwotnego popędu łowieckiego, wspieranego dobrym węchem, lecz są zmodyfikowane w kierunku rozpoznawania i wytrwałego tropienia śladów ludzkich, nie zaś zwierzyny. Tę naturalną predyspozycję można zauważyć już u młodych psów. W czasie nauki aportowania właściwie zawsze znajdują i podejmują one przedmiot o woni właściciela — nawet jeśli przedmiot, który pies ma zaaportować (tzw. aport), zostanie rzucony obok innych, o podobnych wyglądzie. Wybitne zdolności do pracy węchowej stanowią o użyteczności owczarka niemieckiego jako psa tropiącego i ratowniczego. Wychowanie i szkolenie owczarka niemieckiego Każdy, kto decyduje się na posiadanie owczarka niemieckiego chcąc mieć w nim doskonałego towarzysza, niezawodnego przyjaciela i obrońcę, powinien pamiętać, że tylko odpowiednie wychowanie i ułożenie psa może doprowadzić do realizacji tego celu. Prawidłowe postępowanie z psem wymaga od właściciela dużego wyczucia, wyobraźni, spokoju. W rękach naprawdę dobrego przewodnika niemal każdy owczarek będzie dobrym psem, natomiast nie spotkamy rzeczywiście wartościowego psa użytkowego, wychowanego przez opiekuna o niewłaściwym podejściu. Jak wspomniałam w poprzednim rozdziale, charakter psa jest w dużej mierze zdeterminowany przez szereg cech wrodzonych. Ale owczarek niemiecki jest psem o wybitnej zdolności uczenia się, wszelkie doświadczenia życiowe (dobre i złe, przypadkowe i wynikające z celowego działania człowieka) w ogromnym stopniu kształtują jego sylwetkę psychiczną. Najbardziej dramatyczną wymowę mogą mieć przeżycia z okresu wczesnego szczenięctwa, okresu socjalizacji psa. W rozdziale dotyczącym wychowu szczeniąt wspomniano, że brak bliskiego kontaktu z człowiekiem w pierwszych kilku tygodniach życia czyni psa absolutnie niezdolnym w przyszłości do zaadaptowania się do życia wśród ludzi i włączenia się w ich „sforę", lękliwym, niepewnym. Także izolowanie psa w młodym wieku od zjawisk normalnego życia — kontaktu z różnymi osobami, ruchu ulicznego, hałasu itd. — utrudni mu przystosowanie się do nich w przyszłości. Z drugiej strony prawidłowe wychowanie młodego psa wymaga 62 63 chronienia go przed nadmiernym stresem. Jeśli np. dla oswojenia z hałasem będziemy mu strzelali nad uchem, możemy uczynić go na zawsze nadwrażliwym na silne bodźce akustyczne. Narażając szczenię na pogryzienie przez obcego psa możemy wyrobić w nim lękliwość, tendencję do ulegania przeciwnikowi. Chcąc mieć w przyszłości psa nie uznającego dominacji osób obcych („nieprzekup-nego", słuchającego wyłącznie jednego pana) nie możemy powierzać opieki nad nim coraz to innym, nowym ludziom. Przystępując do omówienia podstawowych problemów wychowania i szkolenia owczarka niemieckiego, chciałabym rozpocząć od odpowiedzenia na pytanie: Czego w dzisiejszych czasach przeciętny właściciel psa tej rasy może i powinien odeń oczekiwać? Wydaje mi' się, że odpowiedź jest prosta: owczarek niemiecki ma być miłym, niekłopotliwym towarzyszem dla właściciela i jego rodziny, a w przypadku zagrożenia — potrafiącym stanąć w jego obronie. Owczarek niemiecki nie jest i nie może być dziką bestią, rzucającą się na każdego obcego, ale nie jest to także „materiał" na rozpieszczonego pieska kanapowego. Przechodząc do omówienia zasad i metod postępowania z psem pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę o podstawowym znaczeniu. Szkolenie owczarka niemieckiego, rozumiane jako nauczanie go wykonywania konkretnej pracy, reagowania na polecenia, musi opierać się na prawidłowym wychowaniu, którego zasadniczym elementem jest zaufanie i przywiązanie do właściciela, ukształtowane w toku wzajemnych kontaktów. SZCZENIĘ W NOWYM DOMU Pierwsze dni pobytu szczenięcia w nowym domu wiążą się dla niego z dużym stresem — piesek zmienia całe swoje dotychczasowe otoczenie, traci kontakt z matką, rodzeństwem i dotychczasowymi opiekunami, musi się dostosować do nowych warunków. Dlatego nowi właściciele powinni starać się jak najwięcej przebywać ze swym psem, aby już w tym okresie nawiązać z nim kontakt i ułatwić mu proces adaptacji. Niedopuszczalne jest przetrzymywanie małego owczarka wyłącznie w kojcu, czy zamkniętym, przeznaczonym dlań pomieszczeniu. Oczywiście, przez część dnia, np. podczas nieobecno- 64 ści właścicieli, pies może i powinien zostać sam. Szczenięta przyzwyczajone początkowo do stałego towarzyszenia opiekunom, nie chcą później zostawać same, czym sprawiają wiele kłopotu (piszczą, wyją, szczekają, drapią do drzwi, gryzą różne przedmioty). W pierwszych godzinach pobytu psa w naszym domu pozwalamy mu swobodnie zwiedzić mieszkanie, zapoznać się z domownikami. W przypadku, gdy dysponujemy ogrodem (ze względu na wymogi kwarantanny przed- i poszczepiennej musi on być niedostępny dla innych psów) lub kojcem, możemy także pozwolić pieskowi poznać te miejsca. Ważnym momentem „aklimatyzacji" psa w naszym domu będzie karmienie — posiłek podajemy szczenięciu, gdy będzie ono już nieco obeznane z nowym środowiskiem. W pierwszych godzinach pobytu w nowym domu nie należy przeciążać psiaka nadmiarem wrażeń. Pamiętajmy też, aby w tym czasie główną osobą towarzyszącą szczenięciu był ten, kto w przyszłości ma być jego głównym właścicielem-przewodnikiem. Pozostali domownicy powinni raczej przyjąć rolę obserwatorów. Trudna będzie dla małego owczarka (i jego właścicieli) pierwsza noc w nowym domu. Piesek może być niespokojny, piszczeć. Dobrze byłoby zabrać od hodowcy szmatkę o znajomym dla szczeniaka zapachu rodzinnego gniazda. Radziłabym pozwolić szczenięciu spędzić pierwszą noc w pobliżu właścicieli, ewentualnie poczekać, aż zaśnie i wtedy dopiero przenieść je na przeznaczone dla niego posłanie. W żadnym jednak razie nie usypiajmy pieska, biorąc go do łóżka (bardzo łatwo i w sposób trwały przyzwyczai się do tego). Od momentu przybycia szczenięcia do naszego domu, zaczynamy pieska przyzwyczajać do jego imienia. Wymawiamy je, przywołując szczeniaka. Staramy się, aby piesek skojarzył swą nazwę z przyjemnymi sytuacjami, jak karmienie, zabawa. Imię psa staramy się wymawiać, zwłaszcza w pierwszym okresie, w pełnym brzmieniu. Inaczej małemu pieskowi, zasypywanemu mnóstwem słów, trudno będzie zacząć reagować na wybraną nazwę. W rozdziale dotyczącym chowu owczarka omówiono, jak powinno się przygotować i zlokalizować legowisko psa. Szczenię już od pierwszych dni pobytu w naszym domu powinno być uczone 65 udawania się i pozostawania na swoim miejscu. Nauka polega na tym, że np. wydajemy polecenie „na miejsce" i przenosimy łagodnie szczenię na legowisko, a następnie chwalimy, głaszczemy, ewentualnie dajemy jakiś smakołyk. Na próbę opuszczenia legowiska reagujemy powtórzeniem rozkazu i ponownym odtransportowaniem pieska. W początkowym okresie nauki zadowalamy się już kilkunastosekun-dowym pozostaniem psiaka na miejscu. Dobrze jest wykorzystać chwilę, gdy pies sam podąża w kierunku posłania i wtedy także powtórzyć komendę i pochwałę. Nie oczekujmy, że szczenię będzie tkwiło w swoim kącie przez cały dzień. Także odsyłanie pieska na miejsce w chwili, gdy obok dzieje się coś ciekawego (przyszedł ktoś z wizytą, odbywa się sprzątanie itd.), nie jest wskazane w początkowej fazie nauki. Na bezwzględne spełnienie rozkazu przyjdzie czas; w pierwszym etapie chodzi o wyrobienie podstawowego skojarzenia. Jeżeli zdecydowaliśmy się na chów psa w mieszkaniu, to musimy być przygotowani na to, że przez pewien czas szczenię będzie załatwiało potrzeby fizjologiczne w domu. Zalecałabym przyzwyczajenie pieska do załatwiania się w jednym, wyznaczonym miejscu. W tym celu przygotowujemy „psią ubikację" — na podłodze rozkładamy kawałek linoleum, przykryty warstwą gazet lub ścierką. Na to miejsce przenosimy pieska, gdy zaczyna on swym zachowaniem zdradzać potrzebę załatwienia się, po posiłku czy przebudzeniu. Gdy szczenię załatwi się — chwalimy je i głaszczemy. Dobrze byłoby w „ubikacji" położyć szmatkę, którą właśnie wytarliśmy jakąś „kałużę" — psy mają bowiem naturalną tendencję do załatwiania się w miejscu, gdzie jest zapach moczu. Dlatego też starannie usuwamy ślady „wypadków" poza wyznaczonym miejscem. Owczarki niemieckie są psami „czystymi", raczej szybko uczą się porządku. W każdym razie nie wolno nigdy karać szczenięcia za załatwienie się poza miejscem przeznaczonym do tego. Nie da to żadnych rezultatów, poza zastraszeniem psiaka. Trening czystości w. domu może dać niepożądany rezultat — gdy pies zacznie wychodzić już po zakończeniu kwarantanny poszczepiennej na spacery, może wstrzymywać się z wypróżnieniem i wysiusianiem się do momentu powrotu do swej domowej „ubikacji". Dobrym rozwiązaniem będzie wówczas wynie- 66 sienie na dwór mokrej ścierki po wytarciu „kałuży" i zachęcenie pieska do załatwienia się tam. Nauka zachowania porządku w domu zawsze musi potrwać jakiś czas — choćby dlatego, że szczenię musi załatwiać się bardzo często, a nikt nie ma praktycznie możliwości wyprowadzania go kilkanaście razy dziennie. Uważam, że również w przypadku psa trzymanego w kojcu warto przyzwyczaić go do załatwiania się poza „miejscem zamieszkania". Sposób postępowania jest podobny do opisanego powyżej — w okresie, kiedy zaczynamy wychodzić z psem na spacery, pilnujemy, aby znalazł się poza kojcem po przebudzeniu, po karmieniach i chwalimy, ilekroć załatwi się tam, gdzie należy. Oczywiście, przyzwyczajenie psa do utrzymywania czystości nakłada na właściciela stały obowiązek regularnego wyprowadzania psa na spacery, ale za to odpada problem sprzątania kojca. Szczenię trzymane w mieszkaniu jest uciążliwe dla domowników ze względu na swoją nieprzepartą chęć do zabawy, gryzienie różnych przedmiotów, mebli itp. Rada jest na to tylko jedna — ostre karcenie (głosem, ewentualnie lekkim klapsem) za wszelkie niepożądane działania szczenięcia. Już od pierwszych dni pobytu w naszym domu szczenię musi zacząć reagować na nakazy i zakazy, musi nauczyć się, że pewne zachowania są zabronione. Postępowanie właściciela musi być stanowcze i konsekwentne — nie można bawić się z psem starym butem, a potem karcić za porwanie eleganckiego pantofla. Ponadto niezbędne jest zachowanie w mieszkaniu idealnego porządku i usunięcie z zasięgu zębów pieska przedmiotów, które mogłyby być jego łupem (książki, garderoba, obuwie, poduszki itd>). Psa można pozostawiać samego jedynie w pomieszczeniu doskonale zabezpieczonym przed jego niszczycielskimi zapędami i bezpiecznym (uwaga na kable elektryczne i gniazdka!). Małemu owczarkowi trzeba dostarczać wielu różnych zabawek, jak piłki-lanki, kości, gumowe piszczące zwierzątka itp. Zabawki muszą być bezpieczne — to jest takie, aby szczenię nie mogło zadławić się czy też pogryźć zabawki i połknąć np. kawałka gumy czy plastyku. Zanim po raz pierwszy wyjdziemy z naszym owczarkiem na spacer, musimy przyzwyczaić go do noszenia obroży. Zakładamy ją pieskowi 67 w trakcie zabawy, starając się, gdy jest tym zdenerwowany, odwrócić jego uwagę od tego niepokojącego przedmiotu. W późniejszym etapie, gdy nie reaguje już na obrożę, podejmujemy próbę prowadzenia go na smyczy. W czasie nauki nie ciągniemy opierającego się malca, nie szarpiemy go, ale staramy się zachęcić do towarzyszenia nam. Dobrym sposobem jest, po przygotowaniu posiłku, wzięcie do ręki miski, przypięcie pieskowi smyczy i przeprowadzenie go na miejsce karmienia. Uwaga: nigdy nie pozwalamy psu gryźć smyczy i bawić się nią. Już bawiąc się z kilkutygodniowym szczenięciem, będziemy je przygotowywać je do przyszłej „poważnej" nauki. Od pierwszych chwil, spędzonych z właścicielem, mały owczarek zacznie kojarzyć przyjście na wezwanie z nagrodą — pochwałą, pogłaskaniem, otrzymaniem czegoś smacznego. Nie wolno przywoływać psa, aby go skarcić! Każde zbliżenie do wychowawcy musi wiązać się dla owczarka z czymś przyjemnym — jest to zasada, od której nie odstępuje się nawet mając do czynienia z dorosłym, ułożonym psem. Doskonałym sposobem zabawy z małym owczarkiem jest aportowanie. Rzucamy mu piłkę czy drewniany koziołek, a gdy szczenię chwyci zabawkę, staramy się przywołać je do siebie, chwalimy, łagodnie odbieramy przedmiot i rozpoczynamy ćwiczenie od nowa. Nawet sześcio—siedmiotygodniowe szczenię możemy uczyć siadania na rozkaz. Wystarczy wziąć do ręki jakiś „interesujący" przedmiot, np. kość, miskę z jedzeniem, piszczącą gumową zabawkę i wydając komendę „siad" unieść go ponad głową pieska. Próbując dosięgnąć przedmiotu, pies będzie unosił głowę do góry i automatycznie zad opadnie mu na ziemię — do siadu. Teraz pochwała słowna, właściciel podaje jako nagrodę przedmiot, po który pies sięgał. Po kilkunastu takich ćwiczeniach (oczywiście prowadzonych przez kilka dni) szczenię zacznie reagować na komendę. Jeszcze jednym ważnym elementem wychowania owczarka niemieckiego, już od najwcześniejszego wieku, jest kształtowanie jego zachowania wobec osób obcych. Jeżeli chcemy mieć psa odnoszącego się do ludzi z pewną nieufnością, ale bez lęku, zdolnego do spełniania funkcji stróża i obrońcy, a zarazem nieuciążliwego w codziennym życiu, to musimy rozsądnie dawkować jego kontakty z osobami 68 obcymi. Odwiedzający nasz dom znajomi nie powinni bawić się ze szczenięciem, karmić go, brać na ręce, a tym bardziej wydawać poleceń czy karcić. Gdy ktoś odwiedza nasz dom, powinniśmy zamknąć psa, następnie wpuścić gości do mieszkania, przywitać się z nimi, ulokować w pokoju. Dopiero gdy wszyscy siedzą na swoich miejscach, można wprowadzić i zaprezentować naszego owczarka. Ważne jest, aby pies nauczył się nie przyjmować faktu pojawiania się obcych osób jako zjawiska naturalnego i łączącego się np. z pieszczotami, zabawą, smakołykami, czy też przeciwnie — z karceniem i odpychaniem, gdy wiedziony wrodzoną ciekawością chce witać się z wchodzącymi do domu osobami. Jeszcze raz chcę podkreślić, że charakter psa, podstawy jego zachowania kształtują się pod wpływem doświadczeń już od najmłodszego wieku. Modyfikowanie ich w późniejszym okresie może być trudne. Wychowanie i uczenie owczarka od pierwszych tygodni życia metodą wspólnej zabawy z opiekunem daje najlepsze efekty. Pies nabiera w ten sposób zaufania do niego, przekonuje się, że wypełnianie poleceń pana niesie ze sobą pochwały i nagrody. POCZĄTKI EDUKACJI OWCZARKA NIEMIECKIEGO W wieku ok. 3 miesięcy owczarek niemiecki, po zakończeniu okresu kwarantanny związanej ze szczepieniami ochronnymi, może po raz pierwszy wyjść w towarzystwie swego pana na prawdziwy spacer — poza obszar mieszkania czy posesji. Szczenię jest już przyzwyczajone do swej nazwy, grzecznie nosi obrożę, potrafi przejść kilka metrów na smyczy, a przede.wszystkim zdążyło już poznać i polubić swojego właściciela. Jest to bardzo ważne, gdyż właśnie on będzie dla młodego psa przewodnikiem i opiekunem w czasie poznawania i oswajania się z „wielkim światem". Właściciel musi zdawać sobie sprawę, że pierwsze spacery są dla psa niezwykle interesujące, ale też łączą się z dużym stresem — szczenię po raz pierwszy w życiu styka się z mnóstwem nieznanych zjawisk. Jest to przy tym wiek, w którym wszelkie niemiłe doświadczenia mogą pozostawić bardzo trwały ślad w jego psychice. Moja suka na pierwszym w swoim życiu spacerze boleśnie odczuła 69 skutki odmrażania ulic solą. Nagłe „szczypiące doświadczenie" sprawiło, że przez dłuższy czas nie chciała wejść na jezdnię i przy przechodzeniu przez ulicę trzeba ją było praenosić. Do dziś także nie znosi żółtych dogów po tym, jak w bardzo młodym wieku dostała się w środek wałki, której głównymi uczestnikami były psy tej rasy. Oczywiście, pies bardzo twardy mógłby na takie sytuacje nie zareagować trwale, ale z pewnością wskazane i korzystne jest chronienie szczenięcia przed zbyt silnymi przeżyciami. Nie oznacza to, że młodego owczarka trzeba „trzymać pod kloszem". Przeciwnie — należy mu stopniowo pozwalać się zapoznać z innymi psami, ruchem ulicznym, hałasem, na miejsce spacerów wybierać coraz to nowe okolice. Jak już wspomniałam w jednym z poprzednich rozdziałów, spacer z owczarkiem nie może polegać na krążeniu z psem na smyczy wokół wciąż tego samego skweru czy parku. Nie można też puścić psa luzem i pozwolić, aby zajął się sam sobą. W trakcie spaceru z młodym owczarkiem trzeba skierować swą uwagę na psa i wymagać od niego, aby „punktem centralnym" przez cały czas był dla niego właściciel. W czasie pierwszych wyjść z domu czy ogrodu, pies w sposób naturalny będzie starał się nie tracić „z węchu i wzroku" swego pana, który jest dla niego jedynym pewnym i znanym elementem nowego otoczenia, z którym się spotyka. W tym okresie szczenię może być nawet uciążliwe, plącząc się pod nogami. Później nabierze śmiałości i zacznie coraz bardziej oddalać się i samodzielnie zwiedzać świat. Chcąc skłonić młodego owczarka do powrócenia do nogi i towarzyszenia nam, należy, głośno wołając psa, szybko oddalać się od niego. Instynkt powrotu do stada i pogoni skłoni szczeniaka do pospieszenia za panem. Postępowanie przeciwne, tj. pogoń za psem i próby schwytania go, dadzą efekt przeciwny do zamierzonego — pobudzony zostanie instynkt ucieczki. A więc podstawowa zasada: nie właściciel goni psa, ale pies właściciela. Przyjście na wołanie musi się zawsze wiązać z nagrodą (smakołykiem, pochwałą, pogłaskaniem). Nauka przychodzenia do właściciela jest podstawowym i niezbędnym elementem wyszkolenia psa. W zasadzie przy prawidłowym postępowaniu nie powinno sprawiać to większych problemów. Jeśli w jakichś okolicznościach nie wystar- 70 cza „metoda uciekania", można przywiązać do obroży młodego psa długą linkę i gdy nasze przywołanie nie daje wyników, chwycić jej koniec i silnym szarpnięciem zmusić psa do zwrócenia uwagi na wydawaną komendę, ponawiając wezwanie. W żadnym razie linka nie może służyć do przyciągania opierającego się szczeniaka do nogi — ma tylko dać impuls do powrotu. Często spotyka się owczarki, które podczas spaceru towarzyszą właścicielowi w odległości kilku — kilkunastu metrów, ale za nic nie chcą podejść blisko i „dać się złapać". Jest to efekt błędu właściciela, który nie przywołuje do nogi psa w czasie spaceru, a jedynie na jego zakończenie, by zapiąć psu smycz i wrócić do domu. W ten sposób owczarek kojarzy podejście do pana z końcem swobody i zabawy. Dlatego w czasie każdego spaceru wielokrotnie przywołujemy psa do siebie, chwalimy, gdy przychodzi, znów pozwalamy pobiegać, znowu wołamy by przez chwilę poprowadzić na smyczy, spuszczamy itd. Nieodzownym elementem wychowania owczarka niemieckiego są zabawy z „kolegami". Są one okazją do tego, aby owczarek przekonał się o swojej sile oraz nauczył odbierać i nadawać specyficzne dla swego gatunku sygnały dominacji i podporządkowania, dzięki czemu w przyszłości nie będzie obiektem napaści ani inicjatorem awantur. W sytuacjach konfliktowych przez samą swą postawę psy potrafią ustalić „kto tu rządzi", niepotrzebne są więc walki. Natomiast owczarek stale izolowany od kontaktów z innymi psami staje się w stosunku do nich lękliwy, a w wieku dojrzałym — agresywny. Kolejny, bardzo ważny element wychowania owczarka niemieckiego to wyrobienie w nim obojętnego (tj. pozbawionego lęku i agresji oraz objawów przyjaźni) stosunku do osób obcych. Szczenięta mają często zwyczaj podbiegania i witania się na ulicy z przechodniami. Zawsze też sympatyczny, śliczny piesek spotyka na swej drodze jakiegoś miłośnika zwierząt, który zechce z nim się pobawić, zawołać, pogłaskać. Dopuszczenie do takich kontaktów jest poważnym błędem. Wyobraźmy sobie co będzie się działo, gdy przyzwyczajony do życzliwości przechodniów sześciomiesięczny owczarek (o psychice szczenięcia i wymiarach prawie dorosłego psa) zacznie się radośnie witać z nieznajomymi! I jak w przyszłości wymagać rozwijać u psa umiejętność obrony swego pana? A więc zasada 71 — żadnych zabaw z obcymi; osoby chcące nawiązać kontakt z naszym psem stanowczo prosimy, aby tego nie robiły. Jeśli szczenię radośnie podbiega do kogoś, zniechęcamy je zdecydowanym szarpnięciem smyczą, popartym ostrą komendą karcącą („nie, fe!"). W przypadku psa szczególnie „ciekawego ludzi" specjalnie prowokujemy tego rodzaju sytuacje. Szczenięcia, które w przyszłości ma być szkolone w kierunku obrończym, nie należy oduczać zbliżania się do obcych znaną metodą odpędzania czy karcenia przez tę osobę. Owczarek niemiecki nie może bać się ludzi i ma się podporządkowywać jedynie właścicielowi. W zetknięciu z pewnymi nowymi przedmiotami lub osobami, które wydają mu się „podejrzane", młody pies może jeżyć się i groźnie je oszczekiwać—jest to reakcja wywołana lękiem, dlatego też właściciel nie powinien cieszyć się ani też obawiać, że szczeniak staje się ostry, chętny do walki. Należy w takim przypadku jak najszybciej podejść do psa, uspokoić go łagodnie i, o ile jest to możliwe (w przypadku, gdy obiektem strachu jest człowiek), zbliżyć się wraz z psem do „źródła lęku". Jeśli owczarek pięcio—sześciomiesięczny notorycznie zachowuje się w ten sposób wobec ludzi, należy jak najszybciej oduczyć go podobnych reakcji — przez ostre skarcenie głosem i szarpnięcie linką czy też rzucenie w niego smyczą lub łańcuszkiem. W przypadku, gdy podejrzewamy, że osżczekiwanie osób obcych ma bardzo silną podbudową lękową, należy wbrew ogólnej zasadzie dążyć do nawiązywania przez psa przyjaznych kontaktów z najzupełniej obcymi ludźmi. Ważną w codziennym życiu umiejętnością psa jest chodzenie przy nodze. Prawidłowo pies powinien iść z lewej strony przewodnika, z łopatką przy jego kolanie i na luźnej smyczy. Naukę można rozpocząć już z kilkumiesięcznym szczenięcem. Za każdym razem, gdy pies wysuwa się do przodu, wydajemy komendę „równaj" i natychmiast szarpnięciem smyczy ustawiamy w odpowiedniej pozycji, po czym luzujemy smycz. Psa, który idzie zanadto z tyłu, zachęcamy głosem lub zmianą tempa marszu. Chodzenie przy nodze jest, wbrew pozorom, jednym z najtrudniejszych zadań dla psa — wymaga stałego napięcia uwagi, skupienia i ignorowania tego, co dzieje się wokół. Dlatego od młodego 72 owczarka nie wymagamy w tym względzie perfekcji, staramy się, aby zaczął on reagować na komendę i nie przyzwyczaił się, że rzeczą normalną jest wleczenie za sobą uwieszonego na końcu smyczy właściciela. W żadnym razie nie stosujemy w nauce kilkumiesięcznego psa obroży kolczastej. Początkowy etap szkolenia owczarka niemieckiego w wieku kilku (3—9) miesięcy może objąć przyjmowanie pozycji siad — waruj — stój, na komendę. Jak nauczyć szczenię siadania, opisałam w poprzednim rozdziale. Pies, który wykonuje poprawnie komendę „siad", może zacząć się uczyć warować. Każemy psu usiąść,następnie wydajemy komendę „waruj" i pokazujemy mu trzymany nisko nad ziemią, w odległości kilku centymetrów od pyska smakołyk lub zabawkę, jednocześnie lekko w dół ściągamy obrożę. Gdy pies przyjmie oczekiwaną przez nas pozycję — otrzymuje nagrodę i pochwałę. Nieco starszego, pięcio—sześciomiesięcznego owczarka możemy uczyć, stosując bardziej stanowcze metody. Po komendzie „siad", — lekkie szarpnięcie obrożą, połączone z naciśnięciem na zad, lub skłonienie do warowania przez „wyciągnięcie" do przodu łap, z jednoczesnym naciśnięciem na kłąb. Uczymy też psa spokojnego zatrzymania się w pozycji „stój". Rozpoczynamy naukę zatrzymując psa idącego na smyczy, czy też odpowiednio manewrując zabawką. Stopniowo próbujemy przejść do ćwiczenia zmian pozycji. Możemy też zacząć ćwiczyć pozostawanie w określonej pozycji. Trzymanemu na smyczy psu wydajemy komendę „siad — zostań". Nasz owczarek umie już usiąść i pozostać w tej pozycji przez kilkanaście sekund, ale gdy oddalamy się (o 1—2 kroki), rusza za nami. Powtarzamy polecenie; delikatnie, ale stanowczo zmuszamy do jego wypełnienia, posługując się smyczą. Po kilku dniach nauki, gdy pies nie zrywa się z miejsca, próbujemy zwiększyć dystans. Cały czas pamiętamy, że mamy do czynienia ze szczenięciem — nie spieszymy się, nie denerwujemy, nie walczymy z psem, ale spokojnie pokazujemy, o co nam chodzi i nie szczędzimy pochwał i nagród. Opisane wyżej ćwiczenia ze szczenięciem powinny mieć charakter zabawy, a nie tresury. 73 W czasie spacerów młody owczarek niemiecki powinien także uczyć się aportowania. Jest to kontynuacja wcześniejszych zabaw w domu. Pies prawdopodobnie chętnie pobiegnie i podejmie wyrzucony przedmiot, ale będzie próbował go porwać i zamiast przynieść — samodzielnie się nim bawić i gryźć. Możemy wtedy skłonić psa do powrotu, szybko oddalając się od niego, lub prowadzić ćwiczenia z „uczniem" uwiązanym na lince. Jeśli w tej sytuacji pies porzuci przedmiot, szybko podchodzimy do aportu i skłaniamy do jego wzięcia. Pobudzimy owczarka do chwycenia aportu, lekko kopiąc przedmiot. Bardzo dobrze byłoby też dawać psu w czasie spaceru aport do noszenia w pysku — zarówno gdy biega swobodnie, jak i podczas chodzenia na smyczy oraz przyzwyczaić do przychodzenia do właściciela z trzymanym w pysku przedmiotem. Uwaga: nie wolno uczyć psa rzucania aportu na ziemię u nóg właściciela — jest to nawyk trudny później do wykorzenienia, a prawidłowe aportowanie wymaga, by pies siadał z aportem przed przewodnikiem i oddawał go „do ręki". Najłatwiej nauczymy owczarka aportowania, jeśli już w młodym wieku, poprzez zabawę, rozbudzimy w nim pasję w tym kierunku. Omawiając zagadnienia związane ze szkoleniem owczarka niemieckiego, chciałabym zwrócić uwagę na kilka ogólnych zasad postępowania, do których powinien stosować się przewodnik. 1. Konsekwencja. Nie wolno jednego dnia pozwalać psu na jakieś zachowanie (np. szczekanie w samochodzie, siedzenie na kanapie w salonie), a następnym razem za nie karać. Jeżeli wydajemy psu komendę, to musimy doprowadzić do tego, aby pies wykonał ją prawidłowo (np. po zawołaniu psa do nogi nie kontentujemy się tym, że zatrzymał się i pozwolił zapiąć sobie smycz). 2. Spokój. Denerwowanie się, krzyczenie, nieprzemyślane karcenie psa jest niedopuszczalne — w niczym nie pomaga, a wręcz utrudnia, czy nawet uniemożliwia naukę. 3. Ustalamy raz na zawsze, jakie będziemy stosować komendy. Polecenia wydajemy spokojnie, stanowczo. Nie mówimy do psa np. „Reksiu, zrób siad, piesku", czy „Reks, natychmiast mi tu siadaj", tylko „Reks, siad!". 74 4. Najpierw wydajemy komendę, a potem zachęcamy lub zmuszamy psa do jej wykonania. Na przykład mówimy „równaj", a po 1—2 sekundach ściągamy psa smyczą — nie w odwrotnej kolejności. 5. Nie wahamy się zachęcić, pochwalić i nagrodzić psa, gdy wykonał komendę. Pochwały wypowiadamy tonem wesołym, pieszczotliwym, nawet przesadnie okazując zadowolenie z prawidłowo wykonanego ćwiczenia. 6. Dostosowujemy wymagania, tempo szkolenia, i czas trwania ćwiczeń do możliwości psa. Jeśli pies nie umie jeszcze dobrze chodzić na smyczy, nie próbujemy chodzenia przy nodze luzem; jeśli umie zostać w pozycji siad przez 2 minuty, nie każemy mu siedzieć przez 5 minut. Widząc, że pies jest zmęczony, przerywamy naukę. 7. Do nauki przystępujemy z psem, który jest do tego gotowy, zdążył się nieco wybiegać, załatwił się. 8. Ćwiczenia prowadzimy w różnym terenie, początkowo w miejscach spokojnych, gdzie uboczne bodźce nie rozpraszają uwagi psa, potem w okolicach nieco „trudniejszych". Każdemu właścicielowi owczarka niemieckiego radziłabym wyszkolenie psa pod kierunkiem instruktora na podstawowym Kursie Psa Towarzyszącego. Kursy takie są organizowane przez oddziały Związku Kynologicznego we wszystkich większych miastach. Mogą brać w nich udział wszystkie psy, także nierasowe. Najlepsze chęci, lektura podręczników czy oparcie się na radach i doświadczeniach przypadkowo spotkanych osób nie ustrzegą początkującego właściciela psa od popełnienia błędów. Natomiast* dzięki uczęszczaniu wraz z psem na szkolenie, przewodnik może praktycznie nauczyć się, jak osiągnąć zamierzony cel. Oczywiście, intensywne szkolenie na kursie możemy rozpocząć nie wcześniej niż po ukończeniu przez naszego owczarka 9 miesięcy, co nie znaczy, że z psem nie należy pracować już wcześniej. Posjtrachem wszelkich kursów szkoleniowych i prowadzących je instruktorów są właściciele owczarków niemieckich, którzy przez rok czy dwa obcowania z psami absolutnie zaniedbali ich wychowanie, dopuścili do powstania u nich szeregu fatalnych nawyków i oczekują, 75 że w ciągu kilku miesięcy ktoś odrobi za nich dawne błędy, a z psów uczyni mistrzów posłuszeństwa. Bardzo powszechne jest, niestety, przekonanie, że szkolenie „męczy" psa i najlepiej nic z nim nie robić. Gdy pies staje się z czasem zupełnie nieznośny — powierza się jego tresurę fachowcowi. Tymczasem prawidłowo ułożony pies jest podporządkowany jednemu przewodnikowi. Oddanie psa w obce ręce sprawi, że naruszony zostanie jego związek z właścicielem i nawiąże się kontakt z treserem. W dodatku właściciel, aby móc się porozumieć ze swoim ułożonym już owczarkiem, będzie musiał nauczyć się — od tego, kto prowadził szkolenie — całego systemu postępowania z psem. W przeciwnym razie zdezorientuje psa i może zniweczyć efekty szkolenia. Jak próbowałam to wykazać w poprzednich rozdziałach, nauka w towarzystwie właściciela jest dla owczarka niemieckiego przyjemnością i rozrywką. Dobrze prowadzony wcześniej pies jest w stanie w ciągu trzymiesięcznego szkolenia doskonale opanować podstawowe ćwiczenia z zakresu programu Psa Towarzyszącego. Pierwszy podstawowy egzamin obejmuje obecnie — zgodnie z regulaminem Związku Kynologicznego — następujące ćwiczenia: 1. Chodzenie przy nodze na smyczy. 2. Chodzenie przy nodze bez smyczy. 3. Pozostawanie w pozycji „siad" i przychodzenie na rozkaz do przewodnika. 4. Aportowanie. 5. Wykonywanie komend „siad — waruj — stój" (zmiany pozycji) na odległość. 6. Pozostawanie w pozycji „siad", po odejściu przewodnika, przez ok. 5 min. 7. Pozostawanie w pozycji „waruj", po odejściu przewodnika, przez ok. 8 min. 8. Nieprzyjmowanie pokarmu od osoby obcej i niepodejmowanie go z ziemi. 9. Przyzwyczajenie do badania — dotykania przez osobę obcą — oraz oględzin uzębienia. 76 Nabycie podstawowych umiejętności z zakresu posłuszeństwa jest konieczne w przypadku każdego psa. Od owczarka niemieckiego, który jest psem użytkowym, wymagać trzeba, aby w sytuacjach codziennego życia zawsze umiał się przyzwoicie zachowywać, a dla swego właściciela był zawsze miłym, nie sprawiającym kłopotu towarzyszem. OWCZAREK NIEMIECKI JAKO PIES OBROŃCZY I TROPIĄCY Pozytywna ocena umiejętności psa z zakresu podstawowego posłuszeństwa, dokonana przez sędziego przeprowadzającego egzamin Psa Towarzyszącego, upoważnia do rozpoczęcia szkolenia w pracy obrończej i węchowej na kursie Psa Obrończego. Podjęcie z psem jakichkolwiek ćwiczeń, w których atakuje on człowieka, musi być przemyślane. Ćwiczenia obrończe, wykorzystując naturalne predyspozycje psa, mają za zadanie wyrobić w nim agresywną reakcję jako odpowiedź na atak ze strony człowieka. Młody owczarek niemiecki o prawidłowym, zrównoważonym, pewnym charakterze, chowany w normalnych warunkach (tj. w kontakcie z właścicielem i jego rodziną, spotykający się w wielu sytuacjach życia codziennego z osobami obcymi) nie ma doświadczeń, które mówiłyby mu, co jest, a co nie jest właściwie zagrożeniem; przyzwyczaił się obojętnie zachowywać wobec otoczenia. W momencie podjęcia ćwiczeń obrończych pokazujemy psu, że w pewnych sytuacjach atak z jego strony jest pożądany. Tym samym obniżamy tzw. próg pobudliwości — zwiększamy szybkość i siłę reakcji na bodziec wywołujący agresywne zachowanie. Przy pierwszej próbie podrażnienia pies stosunkowo powoli będzife podejmował akcję, będzie się zastanawiał, jak zareagować, nie będzie umiał prawdłowo zaatakować. Natomiast w czasie kolejnych ćwiczeń, gdy przekona się, że jego właściciel oczekuje obrony przed napastnikiem, nie będzie się już wahał, zareaguje szybko i pewnie. Problem leży w tym, że pies, w którym rozbudzono agresję, zwłaszcza czyniąc to w sposób niewłaściwy — bez doskonałego Wyrobienia posłuszeństwa, zbyt szybko — może stać się niebezpieczny zarówno dla ludzi, jak i innych psów. Większość naszych owczarków niemieckich znajduje się w rękach 77 amatorów. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że pies może być traktowany jako niebezpieczne narzędzie, którego wolno użyć jedynie w przypadku realnego, poważnego zagrożenia. Jeśli pies zrani człowieka, to nikt nie będzie brał pod uwagę, że to tylko zwierzę, które źle zrozumiało sytuację, pogryzło „nieumyślnie" itd. Właściciel słusznie poniesie poważnie konsekwencje. W czasie przygotowywania zdjęć do niniejszej książki ich autor, p. Jerzy Pawilno-Pacewicz, zaproponował, aby zaaranżować sytuację, w której moja suka broni wózka z dzieckiem przed „ porywaczem". Musiałam zdecydowanie odmówić — Viva chodzi z nami codziennie na normalne spacery, często zostaje przed sklepami w środku ulicznego ruchu. Nie chcę, aby potem przyszło jej do głowy zaatakować „niewinnego" przechodnia, który zatrzymał się przy wózku. Wiem jednak, że gdyby ktoś chciał zabrać jej małego pana, potrafi zareagować w jego obronie. Bez obawy natomiast przygotowaliśmy fotografię, przedstawiającą obronę przed napastnikiem — przy bezpośrednim napadzie, nocą, na pustkowiu. Decydując się na szkolenie owczarka niemieckiego, najlepiej jest podejść do tego „sportowo". Uczymy psa według nieco sztucznego, tj. dalekiego od codziennych warunków programu regulaminu Psa Obrończego, kładąc szczególny nacisk na elementy posłuszeństwa i zachowanie kontroli nad psem. Ćwiczenia traktujemy jako jeszcze jedną okazję do pracy z naszym owczarkiem i jego kształcenia. Pies przekonuje się, że walka z człowiekiem jest możliwa i w pewnych sytuacjach (atak na właściciela, ucieczka pilnowanego pozoranta, pilnowanie jakiegoś przedmiotu — na polecenie) dozwolona. Uczy się jednocześnie używać w walce swoich zębów, rozwija pasję obrończą, nieustraszoność. Przez cały czas pies zdaje sobie jednak sprawę, że pozorant jest właśnie pozorantem, czyli „chłopcem do bicia", a wszelkie najbardziej groźne sytuacje nie wykraczają poza ćwiczenie, podniecającą zabawę. Gdy pies opanuje zadania objęte programem szkolenia obrończego, można raz sprawdzić go, inscenizując napad — nie na zwykłym polu ćwiczebnym, ale w warunkach naturalnych, np. w czasie wieczornego spaceru w parku. Dobry pies podejmie natychmiast obronę — i to powinno wystarczyć. 78 Jeszcze raz podkreślam — uczyć obrony można jedynie psa o silnym, zrównoważonym charakterze, pożądanej (tj. nie wynikającej ze strachu) ostrości, w pełni podporządkowanego właścicielowi — posłusznego. I zawsze trzeba pamiętać, że w życiu potrzebny nam jest codziennie spokojny, układny towarzysz, a nie dzika bestia. Takie są wszystkie znane mi, doskonale wyszkolone, uczestniczące w zawodach psów obrończych owczarki niemieckie. Żaden z nich nigdy nie zaatakuje bez potrzeby człowieka, ale zarazem ich właściciele mogą nie obawiać się napadu. Jest to wynik prawidłowego wychowania i wyszkolenia psów o dobrym charakterze przez odpowiedzialnych i umiejętnych przewodników. Kursy szkolenia Psów Obrończych obejmują trzy grupy ćwiczeń: z zakresu posłuszeństwa ogólnego, obrony i pracy węchowej. Można by powiedzieć, że przygotowanie psów tropiących jest domeną specjalistycznych jednostek (policji, wojska, służb ratowniczych itp.), a nie zadaniem dla przeciętnych właścicieli psów. Jest to oczywiście prawda, a jednak na całym świecie wielu przewod-ników-amatorów zajmuje się tym rodzajem szkolenia, osiągając naprawdę znakomite rezultaty. Rozwijanie u psa pasji i umiejętności pracy węchowej może nam się przydać w życiu codziennym — na przykład w przypadku zgubienia podczas spaceru jakiegoś przedmiotu (smyczy, rękawiczki, kluczy itp.), możemy powierzyć odnalezienie zguby naszemu owczarkowi. Szkolenie owczarka niemieckiego w pracy węchowej jest przede wszystkim sportem.— niezwykle trudnym, interesującym i stanowiącym swoiste wyzwanie dla człowieka i współpracującego z nim psa. Tu w pełni dochodzą do głosu wrodzone zdolności,, wytrwałość ' i pasja psa do pracy oraz talent i umiejętności współpracy ze zwierzęciem, reprezentowane przez przewodnika. O ile przy ćwiczeniach z posłuszeństwa czy obrony konieczne są pewne „rozwiązania siłowe" i pełne podporządkowanie się psa człowiekowi, o tyle przy pracy węchowej pies i człowiek są partnerami. Zmysł węchu u psa jest oczywiście nieporównanie lepiej rozwinięty niż u człowieka, ucząc więc owczarka wykorzystania na naszą rzecz jego „daru natury", niejako odwołujemy się do jego ,.dobrej woli" i chęci współpracy. Dlatego właśnie ten rodzaj zadań 79 jest szczególnie cennym i fascynującym doświadczeniem dla każdego człowieka, który szuka bliskiego kontaktu ze zwierzęciem. Niniejsza książka, nie będąca podręcznikiem szkolenia, nie może dać szczegółowych wskazówek dotyczących techniki przysposobienia psa do pracy węchowej. Wymienię tylko kilka zadań z tego zakresu: — rozpoznawanie przedmiotów właściciela spośród przedmiotów osób obcych, — rozpoznawanie przedmiotów wskazanej osoby spośród przedmiotów należących do innych osób, — przeszukiwanie terenu i odnajdywanie zguby przewodnika lub innej osoby, — identyfikacja człowieka na podstawie woni należącego doń przedmiotu, — tropienie śladu przewodnika lub innej osoby. Czytelnikom, którzy chcieliby przekonać się o talencie swego owczarka w kierunku pracy węchowej, proponuję przeprowadzić dwa proste doświadczenia. W czasie spaceru w lesie podnosimy szyszkę sosnową, przez jakiś czas (2—5 minut) trzymamy ją w dłoni i ewentualnie zaznaczamy, np. odłamując jej część. Następnie na chwilę pokazujemy ją psu, rzucamy pod drzewo, pod którym leży wiele podobnych szyszek i zachęcamy naszego owczarka do jej odnalezienia i zaaportowania („szukaj, aport"). Udało się? Wychodzimy na łąkę. Przez chwilę bawimy się z psem aportem (np. drewnianym koziołkiem, piłką, ewentualnie smyczą czy własną rękawiczką). Następnie psa przywiązujemy lub zostawiamy pod opieką towarzyszącej nam osoby, odchodzimy na odległość ok. 20 m i przygotowujemy tzw. podstawę śladu — stojąc ok. 1—2 min. w miejscu. Następnie ruszamy i przechodzimy ok. 50 kroków w linii prostej, upuszczamy niepostrzeżenie aport i okrężną drogą wracamy do psa. Musimy dokładnie zapamiętać, gdzie jest podstawa śladu i jak on biegnie. Z psem uwiązanym na długiej smyczy lub lince podchodzimy do podstawy śladu, zachęcamy go do dokładnego nawęszenia tego miejsca i do ruszenia naszym śladem. Staramy się nakłonić psa, aby z nosem przy ziemi przeszedł całą trasę, 80 Sześciotygodniowe szczenięta TAURUS i TSAVO z Manowców Piotr Matuszewski Hurtownia art. zoologicznych. A Import-Eksport oraz produkcja karm Ę i akcesorii dla zwierząt domowych. 85-659 Bydgoszcz, ul. Płocka 3, tel./fax /052/ 411-311 aż do punktu, gdzie pozostawiliśmy przedmiot. Dopingujemy psa do pracy, chwalimy przez cały czas, gdy idzie z nosem przy ziemi, a gdy odnajdzie aport — chwalimy, nagradzamy i pozwalamy bawić się „znaleziskiem". Oczywiście, próbę podejmujemy w terenie „czystym" (tj. takim, gdzie nie przechodzą, pozostawiając ślady, inne osoby, a zwłaszcza my sami przed chwilą nie przechodziliśmy) i gdzie nic (np. pasące się krowy) nie rozprasza uwagi zwierzęcia. Obie opisane wyżej próby najlepiej udają się psom, które mają wcześniej rozbudzoną pasję aportowania. Z moich doświadczeń wynika, że olbrzymia większość owczarków niemieckich w wieku powyżej 9 miesięcy doskonale sprawdza się w tego rodzaju ćwiczeniach — praca węchowa jest specjalnością psów tej rasy. Zachęcając wszystkich właścicieli owczarków niemieckich do zainteresowania się szkoleniem psów, podaję opis ćwiczeń wchodzących w zakres szkolenia Psa Obrończego III (najwyższego) stopnia. A. Praca węchowa — ocena maksymalna 100 pkt: 80 za pracę na śladzie, 20 — za odnalezienie 3 przedmiotów. Ślad ułożony przez osobę obcą, długości 800 m, z czterema załamaniami pod kątem prostym. Pies rozpoczyna pracę po 1 godzinie od ułożenia śladu, ma przejść węsząc dokładnie, w spokojnym tempie całą trasę. Po drodze odnajduje pozostawione przez deptacza przedmioty o wymiarach 10x2x1 cm i albo podejmuje je, albo zaznacza zatrzymując '"Się, siadając lub warując (bez komendy przewodnika). Pies pracuje na dziesięciometrowej lince lub luzem. Za błędy uważa się np. węszenie górnym wiatrem, schodzenie ze ścieżki śladu, krążenie na załamaniach, roztargnienie, inne niż zgłoszone przez przewodnika zachowanie się psa po znalezieniu aportu. Przewodnik nie może stale dopingować psa do pracy, zbliżać się do niego (poza momentem odbierania aportu), nie wolno mu kierować psa linką ani wydając komendy. Błędy są karane naliczeniem punktów karnych. B. Posłuszeństwo — ocena maksymalna 100 pkt. 1. Chodzenie przy nodze bez smyczy ( 10 pkt.) Pies idzie barkiem przy lewej nodze przewodnika, poruszającego się w różnym tempie (marszem, wolnym krokiem, biegiem) i wykonu- 81 jącego zwroty oraz zatrzymującego się. Nie może wysuwać się do przodu, zostawać w tyle, odsuwać się przy zwrotach. Przewodnik może wydawać komendę tylko raz przy każdej zmianie tempa. W trakcie ćwiczenia oddaje się w pobliżu strzały z pistoletu — pies nie może na nie w sposób widoczny reagować. 2. „S i a d" w m a r s z u (5 pkt.) Przewodnik idzie z psem bez smyczy, przy nodze, wydaje komendę „siad" i nie zmieniając tempa marszu i nie oglądając się odchodzi na odległość 30 kroków, odwraca się do psa i na polecenie sędziego powraca. Pies natychmiast po otrzymaniu polecenia ma usiąść i nie zmienić pozycji aż do końca ćwiczenia. Punkty karne: nie wykonanie komendy — 5, zmiana pozycji w trakcie ćwiczenia — 3, powtórzenie komendy — 1, powolna reakcja — 1 pkt. 3. Warowanie z przy wołaniem (10 pkt.) Przewodnik maszeruje z psem przy nodze, rusza biegiem i po 10 krokach wydaje komendę „waruj" i odbiega dalej 30 kroków. Następnie woła psa do siebie (pies szybko podbiega i siada przed nim) potem przywołuje do nogi (pies natychmiast siada przy lewej nodze właściciela). 4. „Stój" w marszu (5 pkt.) Ćwiczenie podobne, jak w punkcie 2. 5. „Stój" w biegu z przywołaniem (10 pkt.) Analogiczne, jak w punkcie 3. 6. Aportowanie (10 pkt.) Pies siedzi przy nodze przewodnika, który wyrzuca przed siebie dwukilogramowy koziołek. Po otrzymaniu komendy pies biegnie po przedmiot, natychmiast go podnosi i przynosi — siada, trzymając go w pysku tuż przed przewodnikiem. Ten po chwili bierze aport, każe psu puścić go zębami, a następnie przyjść do nogi. Ćwiczenie ma być wykonane przez psa szybko i chętnie, nie wolno mu upuścić, gryźć lub bawić się aportem. Pies nie może pobiec po aport bez komendy. Przewodnikowi nie wolno zachęcać psa, dawać dodatkowych poleceń ani zmieniać pozycji. 7. Aportowanie przez przeszkodę (15 pkt.) Ćwiczenie podobne do poprzedniego, z tym, że pies idąc po aport (650-gramowy) i powracając z nim pokonuje przeszkodę wysokości 82 1 m. Błędy — jak wyżej, karane jest też oczywiście niewykonanie skoku i dotknięcie przeszkody przy jej pokonywaniu. 8. Aportowanie przedmiotu właściciela z pokonaniem dużej przeszkody (15 pkt.) Ćwiczenie analogiczne do poprzedniego, ale pies wspina się na przeszkodę, zbudowaną z dwóch, połączonych na górze ścian o wysokości 1,9 m, zestawionych tak, by wysokość przeszkody wynosiła 1,8 m. 9. Wysyłanie psa naprzód (10 pkt.) Przewodnik z psem przy nodze przechodzi kilka kroków, następnie wydaje komendę „naprzód", wskazując psu kierunek ruchu, a sam zatrzymuje się. Pies biegnie w linii prostej, a gdy po przebyciu około 40 m otrzyma polecenie „waruj" — natychmiast je wykonuje. Przewodnik podchodzi do psa. Błędy: powtórzenie komendy lub zmiana pozycji przez przewodnika, poruszanie się psa w wolnym tempie, odchylenie kierunku ruchu, przebycie mniejszego niż podano dystansu. 10. Warowanie przy odwracaniu uwagi (10 pkt.) Pies zostaje w pozycji „waruj" w odległości ok. 40 kroków od miejsca, gdzie wszystkie opisane ćwiczenia wykonuje kolejny zawodnik. Przewodnik ukrywa się przed wzrokiem psa w odległości minimum 40 m. Karane są zmiany pozycji psa, odejście z miejsca, pokazanie się lub wydawanie dodatkowych komend. C Ćwiczenia obrończe (100 pkt.) 1. Przeszukiwanie terenu za pozo ran tem (5 pkt.) Na boisku ustawionych jest 6 kryjówek, w jednej z nich ukrywa się pozorant. Przewodnik z psem staje na skraju boiska, kolejno » wskazuje psu kryjówki, polecając szukać pozoranta, a sam porusza się tylko środkiem terenu. Psu nie wolno przeszukiwać „na własną łapę" — biegnie zawsze we wskazane miejsce. W momencie, gdy skieruje się ku kryjówce, w której jest pozorant, jego właściciel zatrzymuje się. Uwaga: to ćwiczenie jest w dużej mierze sprawdzianem posłuszeństwa psa, jego podporządkowania przewodnikowi. Pies, nawet jeśli wcześniej wyczuje, gdzie ukrył się pozorant, musi poruszać się zgodnie z poleceniami właściciela. 83 2. Wykrycie i oszczekanie pozoranta(5+ 5 = 10pkt) Po odnalezieniu pozoranta pies pozostaje przy nim, ciągłym szczekaniem oznajmiając właścicielowi gdzie znajduje się poszukiwany. Niedopuszczalne jest jakiekolwiek atakowanie pozoranta. Przewodnik podchodzi do kryjówki, przywołuje psa, każe mu pilnować pozoranta, a sam odchodzi „przeszukać kryjówkę" i znika z pola widzenia psa. 3. Zatrzymanie uciekającego pozoranta i obrona (10+25=35 pkt.) Pozorant próbuje uciec biegiem — pies musi (bez polecenia) zatrzymać pozoranta mocnym chwytem zębów, a gdy ten stanie spokojnie — samorzutnie lub na jednorazową komendę „puść" — zaprzestać walki. Teraz pozorant próbuje odpędzić psa, wymachując i uderzając go kijem. Pies ma znów silnym chwytem powstrzymać napaść, nie reagując na uderzenia, zaś gdy pozorant zaprzestanie walki — znów (spontanicznie lub po jednej komendzie właściciela) przejść do pilnowania. 4. Prowadzenie pozoranta (5 pkt.) Przewodnik wraca do psa, każe pozorantowi iść przed sobą i z psem przy nodze konwojuje go. Pies idzie spokojnie, prawidłowo przy nodze, nie próbując atakować prowadzonego. 5. Napad — pościg — próba odwagi (10+10 + 25 pkt.) W czasie konwojowania pozorant odwraca się i napada na przewodnika — pies ma samorzutnie powstrzymać atak. Znów, gdy pozorant staje spokojnie, pies puszcza go i pilnuje. Po zakończeniu tej części ćwiczenia przewodnik z psem odprowadzają pozoranta do sędziego, przy czym pies idzie luzem — między właścicielem i pozorantem, nie atakując go. Na placu, w odległości około 100 kroków pojawia się inny pozorant, krzykiem zwraca na siebie uwagę i oddala się biegiem. Przewodnik wydaje komendę do zaatakowania pozoranta i pies rusza w pościg. Po przebyciu ok. 40 kroków pozorant odwraca się i biegnie naprzeciw psa, usiłując go odstraszyć krzykiem, gestami, wymachiwaniem kijem itd. Pies, nie zwalniając biegu, zdecydowanie 84 atakuje i znów przerywa walkę, kiedy pozorant stanie nieruchomo. W trakcie ćwiczenia przewodnik nie może się zbliżać — pies działa samodzielnie. Wolno raz wydać komendę „puść". Pozorant znów próbuje odgonić psa, uderzając go witką — pies ponownie podejmuje walkę i przerywa ją, gdy pozorant „uspokoi się". Właściciel powraca do psa pilnującego pozoranta — następuje konwojowanie zatrzymanego, który zostaje doprowadzony do sędziego. We wszystkich ćwiczeniach obrończych oceniana jest siła ataku psa, wymagany jest twardy chwyt — pies nie może kąsać pozoranta, ale musi „wczepić" się w niego zębami i nie puszczać. Najczęstsze błędy to — obok miękkiego chwytu — atakowanie pozoranta, gdy ten przerywa walkę i związana z tym konieczność powtórzenia komendy „puść' oraz odejście psa od pozoranta w momentach, gdy wymagane jest jego pilnowanie lub bezpośrednia obrona przed napaścią. Próbę Psa Obrończego III stopnia (PO III) zalicza pies, który zdobędzie co najmniej po 70 punktów za ćwiczenia z pracy węchowej i z posłuszeństwa oraz 80 punktów za ćwiczenia obrończe. Owczarek niemiecki na wystawie Wystawy psów rasowych, organizowane przez Związek Kynologiczny we wszystkich większych miastach w Polsce, przyciągają corocznie tłumy zwiedzających. Migawki z nich pokazywane bywają nawet jako ciekawostka w wiadomościach telewizyjnych. Niewiele jednak osób zdaje sobie sprawę z funkcji, jakie te imprezy spełniają. Wystawy służą ocenie aktualnego pogłowia psów poszczególnych ras. Są podstawowym sprawdzianem osiągnięć hodowlanych. Podczas wystawy można zorientować się, jakie potomstwo dają poszczególne reproduktory i suki. Oceny sędziowskie są „przepustką" do hodowli dla psów, spełniających wymogi wzorca danej rasy. • Wystawy są także areną sportowej walki między hodowcami i wystawcami, okazją do rywalizacji i zaprezentowania sędziom oraz publiczności swoich zwierząt. Kilka tysięcy osób, amatorów psów rasowych, jeździ ze swoimi ulubieńcami z miasta do miasta, „polując" na tytuły i medale, ciesząc się z sukcesów, odniesionych na ringach. Wystawy są również drogą do popularyzacji psów rasowych. Jest to swego rodzaju ogród zoologiczny, gdzie wprawdzie nie ma słonia i żyrafy, ale zobaczyć można najmniejszego na świecie pieska chihuahua czy też innych przedstawicieli ponad 300 istniejących ras psów, albo dowiedzieć się od sędziego, ogłaszającego swój werdykt, jak powinien wyglądać owczarek niemiecki, dlaczego wygrywa ten, a nie inny pies. Zachęcając wszystkich właścicieli rodowodowych owczarków niemieckich do zgłoszenia swego psa choć raz do udziału, a wszystkich 86 czytelników do zwiedzenia wystawy psów, omówię zasady organizacji tych imprez. Na początku każdego roku ustalany jest przez Związek Kynologiczny kalendarz wystaw. Właściciel psa wypełnia i wysyła do organizatorów kartę zgłoszenia oraz opłaca ustalony koszt uczestnictwa w imprezie. Owczarki niemieckie oceniane są w następujących klasach: młodzików — dla psów w wieku 9—12 miesięcy, młodzieży — dla psów w wieku 12—18 miesięcy, juniorów — dla psów w wieku 18—24 miesięcy, otwartej — dla psów w wieku powyżej 24 miesięcy, użytkowej — dla psów w wieku powyżej 24 miesięcy, posiadających tytuł Psa Obrończego, championów — dla psów posiadających zatwierdzany tytuł championa krajowego lub międzynarodowego, honorowej — dla psów w wieku powyżej 9 i suk powyżej 8 lat. Oddzielnie prezentowane są suki i psy. Właściciel psa otrzymuje potwierdzenie zgłoszenia, które wraz ze świadectwem szczepienia przeciw wściekliźnie i świadectwem zdrowia psa musi przedstawić w dniu wystawy. Impreza rozpoczyna się najczęściej ok. godz. 9.00 i najpóźniej o tej porze musimy być obecni wraz z psem na terenie wystawy. Pozostajemy tam do chwili ogłoszenia jej zakończenia. Po przybyciu sprawdzamy w katalogu wydanym przez organizatorów, na którym z ringów i o jakiej porze powinniśmy zgłosić się z psem do oceny. Organizatorzy wystawy często wyznaczają stanowiska, w których poszczególne psy powinny przebywać przed i po ocenie na ringu. Jeśli w tym względzie wystawcy mają pozostawioną swobodę, należy poszukać miejsca w miarę spokojnego i koniecznie ocienionego. Wybierając się na wystawę nie zapominamy o zabraniu miski i wody dla psa. Oczekiwanie na rozpoczęcie sędziowania warto poświęcić na zapoznanie psa z terenem i przygotowanie go do wejścia na ring, wyczesanie oraz przećwiczenie elementów prezentowania się sędziemu. Wystawa psów rasowych jest okazją do oceny wyglądu (eksterieru) psa, a nie sprawdzianem jego wyszkolenia. Trzeba jednak pamiętać, że żaden, najpiękniejszy nawet owczarek niemiecki nie ma szans na uzyskanie uznania sędziego, jeśli nie będzie umiał właściwie za- 87 prezentować się na ringu. Regulamin wystaw mówi, iż wszystkie psy, niezależnie od wieku i rasy, powinny być dyskwalifikowane, jeśli zachowują się agresywnie lub lękliwie. A więc na wystawę przyprowadzamy psa o prawidłowym charakterze, dobrze wychowanego. Pierwszy etap oceny sędziowskiej to przegląd uzębienia psa (prawidłowości zgryzu i kompletności) oraz — w przypadku samców — sprawdzenie, czy ma on prawidłowo rozwinięte i umieszczone w mosznie obydwa jądra. Oczywiście, do tych oględzin pies musi być wcześniej przyzwyczajony. Dalszy ciąg sędziowania polega na dokonaniu oceny poszczególnych psów, wychwyceniu zalet i wad ich eksterieru. Na tej podstawie sędzia przyznaje każdemu z psów ocenę oraz wybiera zwycięzców danej klasy. Owczarek niemiecki może uzyskać ocenę doskonałą, jeśli zdaniem sędziego, poza niewielkimi usterkami, nie odbiega od wzorca; bardzo dobrą, gdy będąc typowym przedstawicielem rasy — wykazuje błędy; dobrą — jeśli jest to pies zdecydowanie odbiegający pod niektórymi względami od pożądanego typu, lub dostateczną. W zasadzie dla hodowcy najważniejsza jest ocena psa. Przypominamy, że do rozrodu dopuszczane są jedynie psy legitymujące się minimum dwiema notami „doskonały" i suki ocenione jako „bardzo dobre". Owczarki niemieckie oceniane są w pozycji stojącej oraz w ruchu (kłusie). Prawidłowe przygotowanie psa do wystawy polega na nauczeniu go właściwej prezentacji, tj. nieruchomego zatrzymania się w prawidłowej, eksponującej ukątowanie kończyn pozycji (właściciel może sam ustawić psa, przesuwając odpowiednio jego nogi — trzeba psa przyzwyczaić do takiej operacji) oraz poruszania się kłusem na smyczy. Owczarek niemiecki wygląda w ruchu najkorzystniej, gdy idzie nie przy nodze, lecz na lekko napiętej smyczy przed właścicielem, tak aby sędzia widział sylwetkę psa na tle trawy ringu, a nie nóg prowadzącego. Ważne jest przyzwyczajenie psa do poruszania się kłusem w różnym tempie, bez wpadania w galop lub inochód (kołyszący krok, gdy kończyny wysuwają się do przodu nie po przekątnej, a po tej samej stronie ciała). Owczarek niemiecki powinien sprawiać wrażenie psa żywego, chętnego do pracy, energicznego. Najpiękniejszy nawet pies nie będzie się podobał, jeśli zmęczony podróżą, hałasem, przebywaniem w tłumie będzie się smętnie wlókł po ringu, jakby marzył tylko o powrocie do domu. Dlatego właściciel powinien umiejętnie zachęcić psa do ładnego prezentowania się. Dobrze służą do tego celu różne zabawki, smakołyki, pobudzające komendy. W czasie oceny wolno też korzystać z dopingu ze strony towarzyszącej wystawcy osoby, stojącej poza ringiem. Jeśli ktoś znajomy zawoła naszego owczarka, ten przyjmie wyraz napięcia, zainteresowania, zarówno w ruchu, jak i pozycji stojącej. Oczywiście, taka pomoc nie może doprowadzić do tego, że owczarek niemiłosiernie ciągnie za sobą właściciela, dosłownie ściągając go z ringu. Idąc na wystawę musimy być przygotowani na to, że ocena owczarka w ruchu trwa dobrych kilkanaście minut i samodzielne prowadzenie psa biegiem przez cały czas może przekroczyć możliwości wystawcy. Dlatego powinien towarzyszyć nam ktoś, kto mógłby nas zastąpić przez pewien czas w prezentowaniu psa. I jeszcze jedna ważna uwaga. Wystawca powinien być ubrany sportowo. Panie, usiłujące biegać po ringu w szpilkach, wyglądają zabawnie, nie mówiąc o tym, że narażają się na kontuzję. Powróćmy jednak do samej oceny. Jej kulminacyjnym punktem jest wybór najlepszych psów z wystawianej w danej klasie stawki. Sędzia ma obowiązek przyznać cztery lokaty, przeważnie jednak na ringu ustalana jest kolejność wszystkich psów z oceną doskonałą. Jest też dobrym obyczajem przy ocenie tej rasy omówienie przez sędziego jego werdyktu, dzięki czemu wystawcy i publiczność mają możliwość wiele się nauczyć i dowiedzieć o wymaganiach stawianych wyglądowi owczarka niemieckiego. Trzy najlepsze w danej klasie psy, które otrzymały.ocenę doskona-1 łą, są nagradzane medalami: I — złotym, II — srebrnym, III — brązowym. Właściciele wszystkich wystawianych psów otrzymują karty oceny, które zawierają opis psa, podkreślający najważniejsze zalety i wady eksterieru oraz uzasadniający przyznaną ocenę. Po ocenie psów zgłoszonych do poszczególnych klas — na ring wchodzą zwycięzcy tych klas. Najlepszy pies z klasy młodzieży walczy ze zwycięzcą klasy juniorów o tytuł najlepszego w kategorii młodych psów. Następnie dokonywany jest wybór zwycięzcy wystawy spośród psów, które wygrały w klasach: otwartej, użytkowej 89 i championów. Podobnie odbywają się porównania suk. Na koniec zaś sędziowie typują — spośród zwycięzców tych zmagań — najlepszego owczarka wystawy — zwycięzcę rasy. Psy dorosłe (mające w dniu wystawy ukończone 18 miesięcy), które w swej klasie zajęły pierwsze miejsce, mogą, jeśli sędzia uzna je za wybitne, otrzymać wniosek na championa krajowego (CWC). Uzyskanie trzech takich wniosków od różnych sędziów daje psu tytuł championa. Najważniejszą dla hodowców i miłośników owczarków niemieckich imprezą jest Wystawa Klubowa, na którą zjeżdżają się wszystkie najpiękniejsze psy tej rasy. Ocena z tej wystawy, wysoka lokata w czołówce krajowej, jest najcenniejszym trofeum wystawowym, zarezerwowanym dla owczarków nie tylko pięknych, ale także prawidłowych pod względem psychicznym, gdyż ocena na ringu poprzedzana jest testem, sprawdzającym predyspozycje do pracy obrończej. Podczas wystawy klubowej organizowane są również konkurencje hodowlane — wybór najlepszego reproduktora, oparty na ocenie jego potomstwa oraz konkurs na najlepszą hodowlę. Wystawa Klubowa daje najlepszy, najpełniejszy obraz aktualnego stanu hodowli owczarka niemieckiego w kraju. Ocenę psa na wystawie prowadzi jeden sędzia — jego orzeczenie jest ostateczne i nieodwołalne. Zgłaszając się z psem do oceny, dobrowolnie poddajemy go pod osąd arbitra. Jeśli chcemy — zawsze mamy możliwość zaprezentować naszego owczarka na innej wystawie. Nie wolno nam natomiast prowadzić z sędzią dyskusji, kłócić się i protestować. Co chciałabym powiedzieć państwu na zakończenie tego rozdziału? Od kilkunastu lat wystawiam owczarki niemieckie. Swoje psy prezentowałam ponad 50 razy. Zawsze — niezależnie od oceny i lokaty uzyskanej przez moje psy (zdarzały się i dobre, i doskonałe, i złote medale) — udział w wystawie był dla mnie przyjemnością i ciekawym doświadczeniem. Jakie są moje owczarki, wiem: najwspanialsze i najmądrzejsze. Cieszę się, gdy znajdują uznanie w oczach eksperta, ale nie mam żalu do sędziego, do konkurentów czy do psa o „niesprawiedliwą" ocenę. Zwycięzca jest tylko jeden. Mój pies jest jedyny i najlepszy. Z takim przekonaniem radzę wszystkim przystępować do wystawowych zmagań. 90 BIBLIOGRAFIA Agnieszka Boczula, Pies dobrze wychowany, Egros, Warszawa 1994 Antoni Brzezicha, Henryk Lisiecki, Amatorskie szkolenie psów, PWRiL, Warszawa 1979 Magdalena Nowicka, Agnieszka Boczula, Psy obronne, Książka i Wiedza, Warszawa 1995 „Owczarek niemiecki — Informacje Klubu Rasy", wyd. Zarząd Główny Związku Kynologicznego w Polsce — biuletyn do użytku wewnętrznego, 1989 „Pies" — miesięcznik Związku Kynologicznego w Polsce Psy rasowe w Polsce, praca zbiorowa, Wydawnictwa Akcydensowe, Warszawa 1987 Eugen Seiferle, Podstawy charakteru i próby charakteru psa, Instytut Śląski (do użytku wewnętrznego), 1981 Lubomir Smyczyński, Psy — rasy i wychowanie, PWRiL, Warszawa 1989 Marian Szymankiewicz, Antoni Brzezicha, Mirosław Redlicki, Barbara Blenau, Owczarek niemiecki, Agencja Wydawnicza MĄKO,' Warszawa 1995 Marian Szymankiewicz, Zasady chowu i hodowli psów rasowych, wyd. PWRiL, Warszawa 1975 Kazimierz Ściesiński, Pies — utrzymanie i hodowla, Wydawnictwo Spółdzielcze, Warszawa 1988 Peter Teichmann, Gdy zachoruje pies, PWRiL, Warszawa 1981 Drak i oprawa: PRO-CRAFM \*U***X*»*l Spółka z o.o. 02-579 Warszawa, ul. Kwiatowa 1/3/5 tcl.r 49 04 38, 646 18 14, fax: 646 17 93 I z miiości do zwierząt OFERUJEMY PONAD 4000 ARTKUŁÓW NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI DLA ZWIERZĄT DOMOWYCH PYTAJ W SKLEPACH ZOOLOGICZNYCH O PRODUKTY Z TYMI ZNAKAMI: MERA DOG SUPER CflrS Oddział: 02-843 Warszawa, ul. Tukana 3 (hurtownia i sklep firmowy) tel.: (022) 643 94 66, 643 94 68; fax: (022) 643 94 67