HISTORIA PAŃSTW ŚWIATA W XX WIEKU JERZY TOMASZEWSKI CZECHOSŁOWACJA Instytut Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego WYDAWNICTWO TRIO WARSZAWA 1997 Spis treści Opracowanie graficzne: Jan Bokiewicz Komitet Redakcyjny serii: prof. dr hab. Bronisław Nowak prof. dr hab. Jerzy Tomaszewski prof. dr hab. Marian Wojciechowski W książce wykorzystano zdjęcia ze zbiorów Archiwum Dokumentacji Mechanicznej w Warszawie (28, 55, 57, 65, 72, 73,80, 83, 89,111), Redakcji Fotograficznej PAP (132,172, 224 i na okładce, 243), ĆTK (219), Autora oraz archiwalne Książka dotowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (c) Copyright by Jerzy Tomaszewski and Wydawnictwo TRIO, Warszawa 1997 ISBN 83-85660-48-8 Wydawnictwo TRIO, Warszawa, ul. Nowy Świat 18/20 Wydanie I. Ark wyd. 14,2 Druk: Zakład Poligrafii ITeE, Radom, ul. Pułaskiego 6/10 Od Redakcji ..................•••••••••••••••••••••••••••••••• 7 Wstęp....................-•-•••••••••••••••••••••••••••••••• 9 Dvva dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) .............. 19 Powstanie Pierwszej Republiki............................... 19 Filozof na Zamku królewskim ............................... 30 Dwie gałęzie jednego narodu? ............................... 43 Wśród serdecznych sąsiadów... ............................. 52 Monachium ...............-•••••••••••••••••••••••••••••• °3 Druga Republika w cieniu ffl Rzeszy (1938-1939).............. 77 Swoi i obcy. ...............••••••••••••••••••••••••••••••• '' Katolicy i faszyści ..............'•••••••••••••••••••••••••• °2 Kryzys marcowy 1939 r. .........-•••••••••••••••••••••••••• 86 Protektorat Czech i Moraw oraz złudna niepodległość słowacka (1938-1945)...................................... 91 Pod niemiecką opieką i terrorem............................. 91 Szwejk przeciw Hitlerowi ........,••••••••••••••••••••••••• 103 Republika proboszczów .........-••••••••••••••••••••••••• 109 Czesi i Słowacy na obczyźnie............................... 122 Bohaterowie i zdrajcy ...........•••••••••••••••••••••••••• 130 Nowa demokracja? (1945-1948) ........................... 139 Zmieniona postać Republiki................................ 139 Między Moskwą a Londynem .............................. 159 "Zwycięski Luty" ...............•••••••••••••••••••••••••• 165 Czechosł owacja Uczniowie Stalina (1948-1968)............................. 178 "Klasowa sprawiedliwość" .................................. 178 Burżuazyjni nacjonaliści................................... 189 Ewolucja gospodarki...................................... 194 W cieniu XX zjazdu....................................... 201 Wiosna w Pradze ł mróz ze wschodu (1968-1990) ........... 210 "Socjalizm z ludzką twarzą" ................................ 210 Mróz w Pradze i Bratysławie ............................... 223 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) .......... 235 Kształtowanie się opozycji ................................. 235 Koniec sojuszu po wieczne czasy............................ 244 Rozwód Czechów i Słowaków .............................. 258 Zakończenie............................................... 265 Kalendarium................................................ 269 Prezydenci i premierzy ....................................... 283 Wskazówki bibliograficzne.................................... 291 Indeks nazwisk ............................................. 295 Od Redakcji Zbliża się koniec XX stulecia. Ta nadchodząca, okrągła rocznica jest dobrąokazjądopodjęcłapróbysystematyzacji,uporządkowanianaszej wiedzy o mijających stu latach. Na nie właśnie spojrzeć chcemy przez pryzmat historii państw XX wieku- Państwo bowiem jest współcześnie tą organizacją społeczną, której nie tak dawna przeszłość daje się najlepiej zmierzyć f ocenić. Trwale jednych państw, rozpad drugich, wreszcie powstawanie nowych pozwalają na przebadanie ważkich problemów społecznych naszego wieku. Francja WieM Brytania, Hiszpania w Europie, Stany Zjednoczone Japonia ale i liczne republik w Ameryce Łacińskiej -to przykład państw zmieniających się, ale trwających od dawna. Polska Czechosłowacja, Węgły, Jugosławia - to państwa, które powstały lub odzyskały niepodległość po pierwszej wojnie światowej. Spośród nich trwają Polska i Węgry, dwa pozostałe rozpadły się na mniejsze, samodzielne organizmy państwowe. Cesarstwo Rosyjskie weszło wwiekXX jako wielkie państwo. Na jego gru^ch powstał ZSRR, ale przetrwał on niewiele ponad 70 H by przekształcić się w Federację Rosyjską otoczoną młodymi organizmami - masą spadkową po Czerwonym Imperium Zapoczątkowane u progu lat sześćdziesiątych procesy de-kolonizacyjne doprowadziły do powstania wielu nowych państw, przede wszystkim na kontynencie afrykańskim, ale też w Azji i Oceanii. W ciągu stu lat wiele się więc na mapie świata zmieniło. Prezentowana seria wydawnicza chce te zipany prześledzić i wyjaśnić Czytelnikom zarówno ich naturę, jak też przyczyny ł skutki. Naszą ambicją jest przedstawienie w serii dziejó^ wszystkich aktualnie istniejących państw świata-wielKich i małych, odgrywających wielką rolę w polityce międzynarodowej i Przez to lepiej znanych, jak i tych najmniejszych - Czechosłowacja nie znanych i nie docenianych. W serii znajdzie się też miejsce dla historii Polski. Dla różnych państw świata historia XX wieku nie rozpoczyna się z początkiem roku 1900. Dla wielu państw Europy Środkowej będzie to koniec I wojny światowej i klęska Niemiec oraz rozpad Monarchii Habsburgów. W Afryce rozpocząć należy chyba od chwili ustanowienia na tym kontynencie kolonii europejskich. W poszczególnych tomach serii Czytelnik spotka też różne cezury dzielące dzieje państw na najważniejsze etapy, W Europie takimi ważnymi cezurami są lata 1918 i 1945, a więc lata zamykające pierwszą i drugą wojny światowe. W państwach środkowowschodniej Europy ogromną rolę odegrał rok 1989. Wskazane tu "europejskie" cezury niewiele - lub wręcz nic -znaczą dla dziejów państw leżących na innych kontynentach. Starać się będziemy, aby nasza seria miała w miarę jednolity charakter. Nie zamierzamy ograniczać indywidualności Autorów z nami współpracujących. Chcemy jednak ich skłaniać, by adresowali swe prace do Czytelnika interesującego się historią i w pewnym stopniu przygotowanego już do odbioru prac o charakterze syntetycznym. Mamy też nadzieję, że nasze książki będą dobrą okazją do ukazania dziejów państw świata w sposób wolny od okowów wszelkiego typu ideologii. Redakcja Wstęp Republiki Czeska i Słowacka, które nie tak dawno tworzyły jedno państwo, zwane początkowo Republiką Czechosłowacką, a w ostatnim okresie istnienia - Czeską i Słowacką Republiką Federacyjną, są naszymi sąsiadami od południa, lecz przeszłość ich oraz kultura są u nas mało znane, pomimo popularności dobrego wojaka Szwejka wśród czytelników. Ignorancję wyszydzał absurdalny tekst piosenki (za granicą bywam w czeskich Tatrach...), świadczą o niej stereotypy oraz mity dalekie od rzeczywistości, których nie rozwiewa wycieczka zbiorowa do czeskiej Pragi ani też spacer po słowackich Tatrach. Z podręczników pozostaje w pamięci najczęściej polityczny romans Mieszka I z Dobrawą, a także niejasne - zwykle niezbyt ścisłe - informacje o konflikcie wokół Śląska Cieszyńskiego. Książka ta ma na celu dostarczenie czytelnikowi zarysu wiadomości o najnowszych dziejach Czechów i Słowaków, od powstania zjednoczonego państwa w 1918 do końca 1992 r., czyli do ich rozejścia się w sposób, który wywołał uznanie i zazdrość w wielu innych społeczeństwach. Jest to próba zebrania wiadomości z literatury i czasopism, uzupełnionych własnymi obserwacjami oraz informacjami przyjaciół. Ma więc niejednokrotnie charakter fragmentaryczny, ograniczone zaś rozmiary książki zmuszały do daleko idącej selekcji materiału. Słabej znajomości problematyki czeskiej i słowackiej dowodzą też zasoby polskich bibliotek, nawet najpoważniejszych, w których czeskie i słowackie publikacje reprezentowane są przypadkowo i brak nieraz dzieł o istotnym znaczeniu. Książka mogła powstać jedynie dzięki życzliwej pomocy czeskich i słowackich przyjaciół i znajomych, czasem znanych tylko z korespondencji, niekiedy spotkanych przypadkowo, zarówno przebywających u siebie w kraju, jak też rozproszonych po świecie w rezultacie dramatycznych dziejów Czechów i Słowaków Czechosłowacja Wstęp w XX w. Dzięki nim dotarłem do ważnych źródeł i opracowań, a rozmowy i dyskusje umożliwiły orientację w problemach nie zawsze analizowanych przez historyków. Wszystkim - a jest ich zbyt długa lista, by tutaj wymienić - serdecznie dziękuję za cierpliwość i pamięć. Na podziękowanie zasługują zwłaszcza: Josef Faltus, Rudolf Hoffman i Józef Jablonicky z Bratysławy, Jan Havranek, V6ra Olivova, Yilem Prećan, Vaclav Prucha, Zdenśk Sladek i Jaroslav Yalenta z Pragi, Milan Hauner z USA, wydawnictwo Sixty-Eight Publishers Qosef i Zdena Śkvoreccy) przez wiele lat znajdujące się w Kanadzie, Alice Teichova z Anglii, a także polski znawca dziejów i kultury Czechów i Słowaków - Piotr Godlewski z Warszawy. Wiele zawdzięczam też rozmowom z nieżyjącym już Józefem Chlebowczykiem, znakomitym polskim historykiem, urodzonym w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Republika Czechosłowacka powstała 28 października 1918 r. z połączenia dwóch krain, zamieszkanych przeważnie przez Czechów oraz Słowaków (a także przez inne narody stanowiące mniejszości, przede wszystkim Niemców i Węgrów). Obydwie części państwa należały poprzednio do monarchii habsburskiej, lecz znajdowały się w różnych warunkach politycznych, prawnych i gospodarczych oraz miały inną przeszłość. Ziemie czeskie (Czechy, Morawy i Śląsk, a raczej ta jego część, której nie zagarnęły Prusy) tworzyły Królestwo Czeskie, określane też jako kraje Korony św. Wacława. Tragiczna bitwa na Białej Górze (dziś jest w granicach Pragi) 8 listopada 1620 r. stała się symbolem klęski powstania stanów czeskich przeciw cesarstwu. W wyniku represji politycznych oraz ofensywy kontrreformacji znaczna część protestanckiej szlachty czeskiej oraz mieszczan -zwłaszcza ludzie o rozbudzonej świadomości narodowej - emigrowała, inni podlegali represjom. Utracone przez nich majątki przejęły rody wierne Habsburgom, włoskie, francuskie, później na ogół niemieckie, zaś czeska katolicka szlachta związana z tronem stopniowo ulegała germanizacji. Kształtował się nowy stan szlachecki o niemieckiej kulturze. Niemiecki język dominował wśród zamożnego mieszczaństwa; czeskie tradycje i mowę zachowali chłopi oraz miejskie środowiska plebejskie, choć i one ulegały wpływom niemieckiej kultury. Największe postępy uczyniła germanizacja za czasów panowania cesarza Józefa II, który wprowadzał język niemiecki zamiast łaciny w życiu państwowym i w oświacie. XIX wiek przyniósł szybki rozwój ekonomiczny ziem czeskich, a zarazem odrodzenie czeskiej kultury i kształtowanie się czeskiej świadomości narodowej wśród mieszczaństwa i chłopów. Praga, historyczna stolica krajów Korony św. Wacława, u progu tego stulecia była zewnętrznie miastem niemieckim; na ulicach śródmieścia słychać było niemiecką mowę, na budynkach widniały tylko niemieckie szyldy sklepów i inne napisy. W ciągu kilku dziesięcioleci napływ czeskich wieśniaków do miasta, gospodarcze kariery przedsiębiorców o plebej-skim - czeskim - rodowodzie wprowadziły język czeski do śródmieścia, na szyldy sklepowe, plakaty oraz łamy czasopism. Pojawili się pisarze i uczeni pochodzący spośród chłopów i mieszczan (dziś ten rodowód ujawniają nazwiska przeważające wśród czeskiej elity intelektualnej, śmieszące ignoranckich turystów z Polski), odkrywający dla siebie i społeczeństwa czeskie tradycje oraz urodę ojczystego języka, kultury ł obyczaju. Zasłużony budziciel czeskiej świadomości, historyk Frantiśek Palacky, autor sławnej Geschichte von Bohmen (Dzieje Czech), opublikował w 1836 r. pierwszy tom tego dzieła w języku niemieckim; znacznie rozszerzona wersja czeska zaczęła się ukazywać dopiero od wiosny 1848 r. pod tytułem Dejiny narodu ćeskeho v Cechach i v Morave (Dzieje narodu czeskiego w Czechach i na Morawach). Wiosną 1836 r. ukazał się w Pradze poemat Karla Hynka Machy Maj, jedno z najważniejszych dzieł czeskiej poezji romantycznej. Od rewolucji 1848 r., gdy w Pradze stanęły barykady, nastąpił szybki rozwój współczesnej kultury i czeskiego życia politycznego, które przechodziło ewolucję od ideologii o charakterze narodowym ku programom tworzonym na podstawie współczesnych zróżnicowań interesów klasowych i zawodowych. U progu XX w. ziemie czeskie były najbardziej rozwiniętą gospodarczo częścią Austro-Węgier. Parlamentaryzm austriacki, przy wszystkich jego ograniczeniach, sprzyjał kształtowaniu demokratycznych obyczajów. Czeskie życie narodowe cieszyło się względną swobodą, pod warunkiem lojalności ł szacunku 10 11 Czechosłowacja Wstęp Franz Josef. Franciszek Józef. Rys. Hugo Bottinger dla sędziwego monarchy Franciszka Józefa. Rozwinął się ruch socjalistyczny nawiązujący do tradycji marksistowskiej (jako część socjaldemokracji austriackiej), postulujący m.in. przyznanie poszczególnym narodom autonomicznych praw w dziedzinie kultury. Pod koniec XIX w. podjęła także działalność odrębna Partia Narodowo Socjalna, łącząca postulaty społeczne z programem narodowym. Powstały czeskie partie mieszczańskie, spierające się o kształt i zakres reform ustrojowych państwa. Konserwatyści głosili program walki o przywrócenie historycznych praw Królestwa Czeskiego w ramach monarchii (na tej płaszczyźnie dochodziło do współpracy czeskich polityków z niemiecką szlachtą ziem czeskich), ich rywale domagali się praw na zasadzie narodowej, a zwłaszcza utworzenia z ziem czeskich trzeciego składnika monarchii austro-węgierskiej, dotąd dualistycznej. Postulat taki budził sprzeciw Niemców, którzy obawiali się skutków liczebnej dominacji Czechów w wypadku wyodrębnienia Królestwa Czeskiego. Interesy środowisk rolniczych reprezentowała partia agrarna, początkowo postulująca reformę rolną i zwalczająca wielką własność, lecz po 1918 r. coraz bardziej prawicowa. Nurt demokratyczny reprezentowała zwłaszcza Czeska Partia Postępowa (zwana partią realistów), natomiast konserwatywny - narodowa demokracja. Z różnorodności czeskich partii politycznych na początku XX w. wytwarzała się struktura partyjna, która istniała w międzywojennej Republice Czechosłowackiej. Charakterystycznym zjawiskiem w życiu czeskiego społeczeństwa było dystansowanie się wielu polityków oraz intelektualistów od katolicyzmu. Porażka na Białej Górze stała się nie tylko symbolem utraty niezależności ziem Korony św. Wacława, ale także katastrofą czeskiej reformacji. Zwycięstwo Habsburgów oznaczało prześladowania innowierców. W XIX w. była to wprawdzie przeszłość (choć niektóre formy dyskryminacji protestantów pozostały), lecz w dalszym ciągu Franciszek Józef-jako cesarz należący do tej dynastii - nosił tytuł arcykato-lickiego monarchy, a czescy historycy i pisarze (m.in. Alois Jirasek) oraz kompozytorzy (m.in. Bedrich Smetana) i malarze (m.in. Mikolaś Aleś) przypominali minioną świetność i bohaterstwo husytów, walczących w obronie mowy ojczystej i wiary, oraz dramaty zwolenników 13 Wstęp Czechosłowacja reformacji w dobie późniejszej. Większość Czechów należała do Kościoła katolickiego, wielu z nich jednak żywiło nieufność do oficjalnego wyznania monarchii, a zwłaszcza do udziału duchowieństwa w polityce. Symbolem politycznych problemów katolicyzmu były perypetie z nominacją arcybiskupa w Ołomuńcu. Po śmierci arcybiskupa Friedri-cha hr. Fiirstenberga z arystokratycznego rodu niemieckiego wybór następcy okazał się trudny. Nominacja niemieckiego arystokraty -zgodnie z tradycją - groziła protestami czeskiej większości mieszkańców Moraw. Nominacja duchownego czeskiego spowodowałaby protesty niemieckie. Mianowano wreszcie ks. Theodora Kohna z rodziny żydowskiej; był pierwszym morawskim metropolitą plebejskiego pochodzenia, a wyróżniał się jako znawca prawa kanonicznego. Kiedy wiadomość dotarła do Wiednia, premier Eduard hr. Taaffe podobno powiedział: Mam nadzieję, że człowiek ten jest przynajmniej ochrzczony! Na Morawach zyskała wprawdzie wpływy, zwłaszcza we wsiach, katolicka Czeska Partia Ludowa (po 1918 r. zmieniła przymiotnik na Czechosłowacka), lecz jej działacze pozostawali na marginesie czeskiego życia narodowego, zachowując lojalność wobec monarchii. Szczególną pozycję w życiu intelektualnym i politycznym zyskał profesor czeskiego uniwersytetu w Pradze (Uniwersytet Karola Ferdynanda podzielono w 1882 r. na dwie uczelnie, niemiecką i czeską), Tomaś Garrigue Masaryk. W pracach swych dowodził, że sens dziejów czeskich polega na dążeniu do demokratycznego i moralnego ideału w polityce; demokratyczne tradycje dostrzegał - wzorem wielu innych czeskich uczonych - w reformacji. Uczestniczył w polemikach na aktualne tematy, a przeciwstawiając się nieraz popularnym opiniom ściągał na siebie oburzenie nacjonalistycznych środowisk i nawet zarzuty zdrady czeskiego interesu narodowego. Stał się bohaterem wielkiego sporu o to, czy - uznawane dziś za fałszerstwo - rękopisy (zielonogórski i królowodworski) datowane na IX-X w. i jakoby odnalezione w pierwszej połowie XIX w. są autentyczne. Bezkrytyczni patrioci uważali je za dowód starożytności czeskiej kultury, Masaryk zaś twierdził, że fałszerstwo szkodzi interesom narodu. Wziął też udział w politycznych bojach wokół procesu Leopolda Hilsnera, oskarżonego w 1899 r. o popełnienie "mordu rytualnego" w sąsiedztwie miasteczka Polna. Zbrodnia pozostała do dziś nie wyjaśniona (prawdopodobnie popełnił ją kto inny), lecz Masaryk oraz jego sojusznicy potrafili dowieść absurdalności ponurego przesądu. Na początku XX w. Masaryk stał na czele partii realistów i starał się o reformę monarchii habsburskiej. Rozczarowała go jednak rosnąca zależność Wiednia od Berlina, toteż podczas pierwszej wojny światowej opuścił kraj ł stał się jednym z twórców programu budowy niepodległego państwa Czechów i Słowaków. Współpracowali z nim na emigracji: docent czeskiego uniwersytetu Edvard Beneś, a także słowacki podróżnik, meteorolog i astronom, podczas pierwszej wojny światowej lotnik, mianowany generałem w armii francuskiej, Milan Rastislav Śtefanik (zginaj w katastrofie lotniczej, gdy wracał do kraju). Odmienna była sytuacja ziem słowackich. W monarchii habsburskiej wchodziły w skład ziem Korony św. Stefana, czyli węgierskiej części państwa. Granice Słowacji, w odróżnieniu od granic krajów Korony św. Wacława, nie były sprecyzowane; nieoficjalnie określano tę część państwa mianem Górne Węgry. Słowackich tradycji państwowych można było doszukać się jedynie w na poły legendarnych czasach Państwa Wielkomorawskiego, gdy w pierwszej połowie EX w. został poświęcony w Nitrze kościół. Od X stulecia ziemie słowackie wchodziły w skład państwa węgierskiego. W XVII w., gdy większa część ziem Korony św. Stefana znajdowała się pod panowaniem tureckim, centrum węgierskiego życia politycznego przeniosło się na ziemie słowackie. Tu obradowały sejmy węgierskie, koronacja Marii Teresy na królową Węgier odbyła się w Bratysławie, wówczas znanej pod węgierską nazwą Pozsóny (Poźoń; obecną nazwę otrzymała w 1922 r.), w mieście tym rezydował też prymas Węgier. W XIX w. Górne Węgry pozostawały krajem przede wszystkim rolniczym, zacofanym gospodarczo w porównaniu z ziemiami czeskimi. Wprawdzie od końca tego stulecia, po przekształceniu w 1867 r. monarchii habsburskiej w dualistyczne Austro-Węgry (w Budapeszcie powstał rząd o znacznych kompetencjach w dziedzinie polityki wewnętrznej), władze węgierskie otoczyły opieką przemysł i górnictwo, 15 14 Wstęp Czechosłowacja m.in. na ziemiach słowackich, ale do 1914 r. Słowacja nie zdołała dorównać poziomowi gospodarki czeskiej. Mimo że Górne Węgry były najbardziej uprzemysłowioną częścią ziem Korony św. Stefana (nie licząc Budapesztu), ich struktura gospodarcza oraz społeczna przypominała raczej stosunki panujące w Galicji i Bukowinie, zbliżała się do stosunków na Morawach, pozostając znacznie w tyle za Czechami i Śląskiem. Rząd węgierski wprowadzał język węgierski do administracji, szkół i życia publicznego. Słowacy stali się narodem uciśnionym, poddanym madziaryzacji. Wprawdzie początki formowania się odrębnej kultury słowackiej oraz słowackiego języka literackiego datują się na koniec XVIII w., lecz na początku XX w. inteligencja słowacka liczyła zaledwie pareset osób. Spisy ludności ujawniały, iż wśród zatrudnionych w administracji państwowej niemal nie było tych, którzy podczas spisu ludności podawali język słowacki. Słowacka inteligencja składała się przede wszystkim z duchownych, a także z dziennikarzy, lekarzy, aptekarzy itp. kategorii osób o niezależnych źródłach dochodu. Łatwiej było założyć słowackie stowarzyszenie lub wydawać słowacką gazetę w Budapeszcie bądź Wiedniu niż w miastach na terenie Górnych Węgier, gdzie władze węgierskie bacznie śledziły ewentualne niebezpieczeństwa polityczne. Słowacja znała także problemy religijne. Większość Słowaków (szacuje się, że około 80 proc.) była katolikami, lecz początkowo słowacki ruch narodowy inspirowali przede wszystkim ewangelicy, zwłaszcza duchowni, którzy w kościołach posługiwali się językiem narodowym, a dzięki temu, że zazwyczaj studiowali na zagranicznych uczelniach, mogli zyskać orientację w świecie i zapoznać się z dorobkiem kultury światowej. Pod tym względem księża katoliccy znajdowali się w gorszej sytuacji, gdyż wykształcenie zdobywali z reguły w miejscowych seminariach poddanych węgierskiej kontroli, a w obrzędach religijnych stosowali łacinę. Początkowo zresztą słowaccy duchowni patrioci różnych wyznań współpracowali ze sobą w dziele budzenia ducha narodowego. Duże znaczenie w tradycjach słowackich miała Wiosna Ludów, w czasie której powstańcy węgierscy odrzucili słowackie postulaty narodowe. Z inicjatywy pisarza Ludovita Śtura (był m.in. także inicjato- rem utworzenia ważnej instytucji kulturalnej, Macierzy Słowackiej, zorganizowanej dopiero w 1862 r. i zamkniętej przez władze węgierskie w 1875 r., odrodzonej w Republice Czechosłowackiej) powstały wówczas ochotnicze oddziały, walczące przeciw Węgrom po stronie cesarskiej. Jakkolwiek Wiosna Ludów zakończyła się dla Słowaków ponownym poddaniem ich pod władzę węgierską, przyniosła istotny postęp w kształtowaniu się narodowej świadomości. Niektórzy działacze w obawie przed madziaryzacją opowiadali się za ideą narodowej jedności z Czechami, inni jednak uznawali odrębność Słowaków, licząc tylko na czeską pomoc w zachowaniu słowackiej kultury i tradycji. Ośrodkiem ruchu narodowego stał się Turćiansky Svaty Martin (dziś Martin), siedziba Macierzy Słowackiej oraz Słowackiej Partii Narodowej, w której istotną rolę odgrywali działacze ewangeliccy. Natomiast w Rużomberku powstał polityczny ośrodek katolicki, w którym wybitną pozycję zajął miejscowy proboszcz ks. Andrej Hlinka. Początkowo słowaccy działacze katoliccy tworzyli regionalną frakcję węgierskiej Partii Ludowej (powstała w 1895 r.), leczw 1913 r. utworzyli Słowacką Partię Ludową. Zyskała popularność na wsi, a ks. Hlinka stał się wybitnym autorytetem w społeczeństwie. Przyczyniła się do tego jego społeczna działalność (brał udział w zakładaniu spółdzielni, zwalczał alkoholizm) i pobyt w węgierskim więzieniu w 1906 r. Do partii ludowej należał początkowo także Milan Hodża, który opowiadał się za demokratyzacją państwa i reformą rolną, a wkrótce stał się teoretykiem ruchu agrarnego, znanym również poza granicami Słowacji. W1919 r. założył odrębną partię, która w 1922 r. zjednoczyła się z czeskimi agrariuszami. W latach siedemdziesiątych XIX w. w Budapeszcie (największym ośrodku robotniczym Węgier) kształtował się także ruch socjalistyczny, z udziałem Słowaków. W 1880 r. powstała Powszechna Partia Robotnicza Węgier; w 1890 r. odbył się pierwszy zjazd Socjaldemokratycznej Partii Węgier, a w 1905 r. - pierwszy zjazd socjaldemokratów słowackich w Bratysławie. Pomimo ożywienia politycznego i kształtowania niezależnych słowackich partii, presja madziaryzacyjna odbijała się dotkliwie na życiu 17 16 Czechosłowacja narodowym. Niektórzy historycy słowaccy wypowiadają nawet pogląd, że w przeddzień wybuchu pierwszej wojny światowej Słowacy -jako odrębny naród - stanęli wobec groźby zaniku. Nawet niektórzy działacze narodowi w sierpniu 1914 r. wzywali do walki w obronie Królestwa Węgierskiego. Pod koniec wojny nastroje uległy jednak zmianom. Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Powstanie Pierwszej Republiki W dniach, gdy rozpoczynała się pierwsza wojna światowa, prof. Masaryk - poseł do wiedeńskiego parlamentu - przebywał na wakacjach. Wspominał po latach w rozmowie ze sławnym pisarzem Karlem Ćapkiem: "Kiedy wróciłem do Pragi, widziałem, jak idą do poboru nasi ludzie: ze wstrętem, jak do rzeźni; były przypadki oporu i zaczynały się prześladowania. Spodziewać się powstania w Czechach mógł tylko ten, kto nie miał pojęcia o stosunkach. Kiedy postanowiłem, że muszę coś robić przeciw Austrii, nie mówiłem sobie, że jestem patriotą i że naród rozkazuje; miałem po prostu wyrzuty sumienia, że nasi ludzie idą do wojska i do kryminału, a my, posłowie, że siedzimy w domu. Mówiłem sobie, jeśli jesteś posłem, to róbże coś przecie!"1 Nie była to jeszcze idea walki o niepodległość Czechów i Słowaków, gdyż uczony zastanawiał się nadal, czy nie dążyć jedynie do reformy monarchii. Już na początku sierpnia 1914 r. powstawały pierwsze czeskie grupy antyaustriackie we Francji, później w Rosji i w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Wgrudniu prof. Masaryk udał się na emigrację do Szwajcarii, gdzie podjął akcję na rzecz niezależności Czechów i Słowaków. W kraju tymczasem aresztowano innych czeskich polityków. Beneś zdołał wyjechać, do więzienia natomiast trafił m.in. daleki od radykalizmu i lojalny wobec Austrii Kareł Kramaf. W Wiedniu widziano w nim wroga monarchii; otrzymał wyrok śmierci, lecz w 1917 r. objęła go amnestia. W lecie 1915 r. Masaryk założył we Francji Czeski Komitet Zagraniczny, następnie przekształcony w Czechosłowacką Radę Narodową (Ceskoslovenska narodm rada), którą w lecie 1918 r. mocarstwa zacho- K. Ćapek, Hovory s T.G. Masarykem [w:l tenże, Spisy, t. XX, Praha 1990, s. 156. 19 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja dnie uznały za przedstawicielstwo przyszłej Czechosłowacji. Tymczasem we Włoszech, Francji i w Rosji powstały czechosłowackie Legiony, które wzięły udział w walkach przeciw mocarstwom centralnym. Wstępowali do nich m.in. dezerterzy z armii austriackiej, którzy woleli walczyć o niepodległość ojczyzny, niż ryzykować życie dla Najjaśniejszego Pana. 2 lipca 1917 r. pod Zborowem (Ukraina) brygada czechosłowacka stoczyła zwycięski bój, który później przeszedł do legendy Legionów. Tak więc Czesi i Słowacy mieli również legionistów, lecz w niepodległej Czechosłowacji nie zyskali oni takiego znaczenia politycznego jak w Polsce. W Pradze zaś w marcu 1917 r. grupa politycznych działaczy (m.in. Pfemysl Śamal, Kramaf, Alois Raśin) utworzyła tajny komitet, nazywany później czeską Mafią (Maffie), utrzymujący kontakty z emigrantami celem koordynacji działań. W1917 r. narastało niezadowolenie narodów monarchii habsburskiej; w Paryżu, Londynie i Waszyngtonie postanowiono wykorzystać to dla przyspieszenia zwycięstwa nad mocarstwami centralnymi. W kwietniu 1918 r. w Rzymie odbył się Kongres Uciśnionych Narodów Austro-Węgier. Od maja 1918 r. dochodziło do buntów żołnierzy, narastała fala strajków. W sierpniu 1918 r. w wojsku powstał spisek czeskich oficerów ("mafia wojskowa"); zorganizował go płk Jaroslav Rośicky, wywodzący się z polskiej szlachty. W listopadzie 1916 r. posłowie czescy, także socjaldemokraci, utworzyli w Wiedniu Komitet Narodowy, przekształcony w lipcu 1918 r. w Czechosłowacki Komitet Narodowy (Ceskoslovensky narodny vybor); była to najwyższa krajowa instytucja polityczna. Przewodniczył mu amnestionowany Kramaf. Podczas pobytu Masaryka w Ameryce doszło do porozumienia tamtejszych czeskich i słowackich stowarzyszeń, których przedstawiciele podpisali 30 maja 1918 r. w Pittsburghu umowę, przewidującą połączenie Czechów i Słowaków w jednym państwie, z autonomicznymi organami dla Słowacji. Dokument podpisał także Masaryk. Konkretne formy ustrojowe przyszłego państwa umowa pozostawiała parlamentowi, niemniej zawarte w niej projekty służyły później jako argument w sporach między politykami czeskimi a słowackimi. Za wspólnym państwem opowiadali się także czescy i słowaccy działacze krajowi. 14 października 1918 r. Beneś powiadomił aliantów, że powstał na emigracji tymczasowy rząd Czechosłowacji; prezydentem, premierem i ministrem finansów był Masaryk, ministrem spraw zagranicznych Beneś, a ministrem spraw wojskowych gen. Śtefanik. Rząd ten został wkrótce uznany oficjalnie przez mocarstwa zachodnie. Jesień 1918 r. przyniosła kres monarchii. 16 października cesarz Austro-Węgier Karol I (objął tron w listopadzie 1916 r.) wydał proklamację, zapowiadającą przebudowę państwa na zasadach federacyjnych. Mogło to zadowolić aspiracje narodowe w 1914 r., lecz nie wówczas, gdy chwiały się podstawy tronu. 27 października policja praska przygotowała swe archiwa, by wywieźć je do Wiednia, ale czescy kolejarze odstawili wagon na boczny tor. Następnego dnia Austro-Węgry skapitulowały; w Pradze rozpoczęły się manifestacje, a Czechosłowacki Komitet Narodowy przygotowywał ustawę o utworzeniu państwa czechosłowackiego. Choć w Pradze stacjonował silny austriacki garnizon, żołnierze niemieccy i węgierscy pragnęli wracać do domów i próba "kontrprzewrotu" ze strony komendy wojskowej została zażegnana. W południe 28 października delegacja Komitetu, której przewodniczył Antonin Śvehla, poinformowała zastępcę namiestnika (namiestnik wyjechał do Wiednia), że Komitet "postanowił, w interesie utrzymania porządku [...] przejąć administrację kraju jako części nowego państwa czechosłowackiego". Parę godzin później Komitet powiadomił dowódcę garnizonu, że na podstawie manifestu cesarskiego (przyznać należy, iż była to raczej dowolna interpretacja) powstaje państwo czechosłowackie. W zamęcie wydarzeń, mimo że uczestnicy spotkania nie wiedzieli jeszcze o kapitulacji monarchii, oficerowie akceptowali fakt dokonany; według informacji delegatów "przedstawiciele władz wojskowych uznali współdziałanie Komitetu Narodowego i zobowiązali się, że nie podejmą niczego wbrew jego woli". Około godziny szóstej wieczorem Czechosłowacki Komitet Narodowy uchwalił "ustawę z 28 października 1918 r. o utworzeniu niepodległego państwa czechosłowackiego"2. Wkrótce publicznie pro- " Cytaty wg F. Peroutka, Budovdnistatu. Ćeskoslovenskd politika v letech popfevmtovych. 1. Rok 1918, Prahal936, s. 110-111, 118, 123. 20 21 Czechosłowacja Dwa dziesięci-0'60'3 między wojnami (1918-1938) klamowano niepodległość Czechosłowacji, lecz już wcześniej mówcy na Rynku Starego Miasta głosili powstanie republiki. W decydujących godzinach, gdy 28 października 1918 r. między dwunastą w południe a szóstą wieczór powstawała Czechosłowacja, oficerowie należący do spisku podporządkowali się rozkazom Komitetu i stanęli na straży porządku w mieście; obawiano się zwłaszcza zaburzeń antyniemieckich i antyżydowskich. Demonstracje odbywały się jednak na ogół w spokoju i porządku. Żołnierze zrywali z czapek austriackie "bączki" (zwane przez Czechów jabłuszkami") i przypinali czerwono-białe kokardy. Formowały się pierwsze oddziały armii republikańskiej (wśród nich byli czescy marynarze), którą w strzeżeniu porządku wspomagały patrole "Sokoła" - gimnastycznego i patriotycznego stowarzyszenia. Jeszcze następnego dnia austriaccy dowódcy próbowali opanować sytuację, grozili Komitetowi Narodowemu interwencją wojskową, lecz siła wymykała im się z rąk. Czescy żołnierze i oficerowie wypowiadali posłuszeństwo, formacje węgierskie składały broń i wracały do ojczyzny. W następnych dniach władza Habsburgów upadła w innych miastach ziem czeskich i powstawały w nich lokalne komitety narodowe. Upadkowi monarchii towarzyszyły wszędzie manifestacje. Na ogół przebiegały stosunkowo spokojnie, nie obeszło się jednak bez napastowania austriackich oficerów, którym zrywano odznaki, oraz innych podobnych wydarzeń. Ofiarą narodowej rewolucji padły także niektóre pomniki. Na początku listopada 1918 r. manifestanci na Rynku Starego Miasta w Pradze przewrócili i rozbili słup maryjny w błędnym przekonaniu, że wzniesiono go dla uczczenia czeskiej porażki na Białej Górze, choć w rzeczywistości upamiętniał koniec jednej z epidemii moru. Wydarzenie to świadczyło nie tyle o wrogości do religii, ile o tym, jak bardzo w świadomości przeciętnego mieszkańca Pragi władza Habsburgów łączyła się z katolicyzmem. Obalenie posągu stało się później w katolickiej Słowacji argumentem przeciwko Czechom. Słowacy także burzyli pomniki przypominające habsburską przeszłość. W Bratysławie zniszczono pomnik cesarzowej Marii Teresy. W następnych tygodniach dochodziło do rozmaitych zaburzeń, a nawet do wystąpień antyżydowskich połączonych z rabowaniem sklepów. Tragiczne skut- ki miał pogrom w Holeśović 4 grudnia 1918 r., gdzie tłum zamordował dwóch powracających z frontu żołnierzy Żydów. Sławny pisarz Franz Kafka pisał jesienią 1920 r. L Pragi do Mileny Jesenskej: "Całe popołudnia spędzali teraz na ulicach i placach i pławię się w nienawiści do Żydów. Słyszałem tu kiedyś, jak ktoś nazwał Żydów praśwćplemeno [parszywe plemię]. Czy nie jest zrozumiałe, że odchodzi się z miejsc, gdzie się jest tak znienawidzonym [...] «Venkov» [gazeta partii agrarnej], który teraz bardzo dużo pisze przeciwko Żydom, udowodnił ostatnio1 w jednym artykule wstępnym, że Żydzi wszystko psują i rozkładają'' • Upadek władzy habsburskiej w Słowacji nastąpił dwa dni później niż w Pradze. Przedstawiciele rozmaitych nurtów słowackiego życia politycznego zebrali się w Turćianskim Svatym Mardnie, gdzie powołali do życia Słowacką Radę Narodową i przyjęli deklarację, która m.in. głosiła: "Naród słowacki zarówno językowo, jak też kulturowo i historycznie jest częścią jednego narodu czesko-słowackiego. [...] Dla tego narodu czesko-słowackiego domagamy się [...] nieograniczonego prawa do samookreślenia nL podstawie całkowitej niezawisłości"4. Pod dokumentem znalazły się podpisy wszystkich wybitnych słowackich polityków, także tych, którzy -jak np. ks. Hlinka - wkrótce mieli zażarcie oponować przeciw terminowi "naród czechosłowacki" i domagać się autonomii dla Słowacji. 4 listopada powstał tymczasowy rząd Słowacji, na którego c^ele stanął znany działacz słowacki Vavro Śrobar. Funkcję tę pełnił do 14 listopada, gdyż tego dnia wszedł w skład utworzonego wówczas pierwszego gabinetu Republiki Czechosłowackiej, jako minister do spraw Słowacji. Deklaracja martinska oznaczała opowiedzenie się za wspólnym państwem Czechów i Słowaków, lecz zrealizowanie tego okazało się niezbyt proste. Aparat administracyjny pozostał węgierski, ponieważ Słowacy nie mieli własnych kadr urzędniczych. Nie powstały także słowackie formacje wojskowe. Wprawdzie Węgry ogarnęła rewolucja socjalistyczna, ale nowy rz$d chciał zachować integralność krajów 3 F. Kalka, Listy do Mileny. Kraków 196?, s. 233, 237. 4 Vzniksamostotnehoćeskoslovenskeho sto1" vmce I9!8 Svedectvi a dokumenty, Praha 1988,5.407-408. 23 22 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja Przyszłość narodu. Agrariusz: Jedynie my jesteśmy przyszłością narodu, ponieważ ta miejska nędza przed upływem roku skipnie z głodu. Rys. Josef Lada Korony św. Stefana. Także wśród Słowaków silne byty nastroje rewolucyjne. W grudniu 1918 r. w Koszycach miejscowi działacze sympatyzujący z Węgrami proklamowali Słowacką Republikę Ludową, co oznaczało próbę oderwania wschodniej Słowacji i zachowania jej w granicach Węgier. Po dwóch tygodniach republika ta upadła, gdy armia czechosłowacka zajęła miasto. Na początku czerwca 1919 r. oddziały węgierskiej Armii Czerwonej wkroczyły do Słowacji i 16 czerwca w Preszowie proklamowano Słowacką Republikę Rad. Również i ona przetrwała krótko, gdyż 7 lipca całe terytorium Słowacji zajęły wojska czechosłowackie. Pozostała jednak pamięć o zainicjowanych przez nią reformach socjalnych, sprzyjająca później wpływom komunistów. Radykalna lewica miała też zwolenników wśród Czechów; jej poglądy szerzyli m.in. niektórzy dawni jeńcy wojenni, powracający do kraju z Rosji. Z nastrojami tymi musieli się liczyć politycy. Trudnym zadaniem okazało się także ustalenie granic państwa. Jeszcze podczas wojny alianci akceptowali zasadę utrzymania historycznych granic Królestwa Czeskiego, choć zapewne w stolicach zachodniej Europy nie zdawano sobie w pełni sprawy, co to oznacza w praktyce. Słowacja nie miała jednak historycznie wyodrębnionego obszaru, a wiec wytyczenie jej granic wymagało decyzji w pewnej mierze arbitralnej, uwzględniającej potrzeby gospodarcze i strategiczne (obrony przed węgierskim rewizjonizmem terytorialnym). Przebieg granic ustaliły traktaty pokojowe z Austrią i Węgrami. Do Czechosłowacji przyłączono również niewielki, górzysty obszar na wschodzie, zamieszkany przez ludność mówiącą lokalnym dialektem języka ukraińskiego, o słabo rozwiniętej świadomości narodowej; określano ją przeważnie mianem Rusinów, a ziemię tę - Rusią Podkarpacką (dziś część Ukrainy, zwana Ukrainą Zakarpacką). Był to swoisty depozyt, gdyż reprezentujący mieszkańców tej ziemi emigranci w Ameryce nie chcieli, by ich ojczyzna pozostała w granicach Węgier, a więc musieli wybrać między pozostałymi trzema sąsiadami: Czechosłowacją, Polską i Rumunią. Polakom niedowierzali, Rumunów nie rozumieli, toteż opowiedzieli się za Czechosłowacją. Konstytucja przewidziała autonomię Rusi, lecz ustanowiono ją dopiero na jesieni 1938 r. Węgry protestowały przeciw narzuconej im granicy (w Słowacji pozostała znaczna mniejszość węgierska, skupiona zwłaszcza na żyz- 25 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja nych ziemiach nad Dunajem), ale nie miały możliwości jej zakwestionowania. Natomiast istotne problemy powstały przy ustalaniu granic z Austrią, Niemcami i Polską. Dramatyczne dzieje ziem czeskich, germanizacja, osadnictwo chłopów i mieszczan z krain niemieckich spowodowały, iż u progu niepodległości część nadgranicznych powiatów Czech i Moraw zamieszkiwali przeważnie Niemcy. Wielu z nich nosiło czeskie nazwiska, lecz pisane zgodnie z zasadami niemieckej ortografii, i czuli się związani z niemiecką kulturą oraz tradycją, czasem od kilku pokoleń. Silne były wśród nich wpływy socjaldemokracji (zwłaszcza wśród robotników), ale zwolenników miały także partie narodowe, niekiedy o obliczu nacjonalistycznym. Na jesieni 1918 r. ujawniły się na tych ziemiach tendencje, by przyłączyć się do Austrii (na południowym pograniczu) lub do Niemiec (na zachodzie i północy). Tym silniejsze, że w państwach tych władzę objęli socjaldemokraci. W Wiedniu sympatyzowano z owymi dążeniami, lecz stanowisko zwycięskich mocarstw nie dawało szans zrealizowania pragnień. W Berlinie, gdzie w obliczu klęski politycy nie myśleli o uzyskaniu nowych ziem, nie interesowano się losem Niemców z krajów czeskich. W niektórych powiatach próbowano proklamować niezależność od Czechosłowacji (pod nazwą Deutsch--Bóhmeri), lecz lokalni działacze, bez pomocy zewnętrznej, zależni od aprowizacji nadchodzącej z powiatów czeskich, wkrótce musieli z tego zrezygnować i uznali suwerenność Pragi lub emigrowali do Austrii. Trudna sytuacja była na Śląsku, gdyż w niektórych powiatach mieszkali przeważnie Polacy, w innych natomiast dominowali Czesi. W dzielnicy tej żyli również Niemcy oraz "Ślązacy" - ludzie mówiący miejscowym dialektem, nie uważający się ani za Czechów, ani za Niemców, ani za Polaków. Polscy działacze twierdzili najczęściej, że cała ludność ziemi śląskiej była i jest narodowości polskiej, lecz uległa czechizacji lub germanizacji. Działacze czescy dowodzili natomiast, że na Śląsku mieszkają albo Morawianie (czyli Czesi), albo spolonizowani Morawianie (popolśteniMoravci), albo czeska ludność zgermanizowa-na. Wybitny czeski poeta proletariacki Petr Bezruć, śląski patriota, w pełnych dramatyzmu utworach alarmował, że odwiecznie czeska ludność Śląska ulega szybko germanizacji i polonizacji. Rzeczywistość była bardziej skomplikowana. W ciągu XIX w. na Śląsku położonym między ziemiami czeskimi a polskimi, lecz pod władzą Austrii, kształtowała się świadomość narodowa ludności mówiącej lokalnymi dialektami, które w jednych okolicach zaliczano do obszaru językowego polskiego, w innych - do czeskiego. Podobieństwo obu języków powodowało, że wpływy czeskie i polskie krzyżowały się; na świadomość ludzi oddziaływały z jednej strony wpływy kulturalne Krakowa, później także działaczy polskich z Górnego Śląska, z drugiej zaś Pragi i Opawy. Przed 1914 r. na Śląsk Cieszyński kierowała się też emigracja chłopska z Galicji. Istotne znaczenie miały stosunki wyznaniowe. Kościół katolicki znajdował się przeważnie pod wpływem niemieckim, natomiast były okolice, gdzie wśród ewangelików dominowały wpływy polskie. Tak było m.in. w Cieszynie, dziś przedzielonym granicą. Problem Śląska Cieszyńskiego powstał już podczas pierwszej wojny światowej, lecz polscy i czescy działacze emigracyjni sądzili, że będzie go można łatwo rozstrzygnąć. Okazało się inaczej. Na ziemi śląskiej, podobnie jak w wielu innych okolicach, w dniach rozpadu monarchii habsburskiej powstały lokalne organy władzy. Tam, gdzie na czele gmin stali Czesi, władzę objął czeski Komitet Narodowy (Narodni vybor), w pozostałych - polska Rada Narodowa. Prowizoryczna umowa rozgraniczyła ich wpływy. Rząd polski akceptował porozumienie, które odpowiadało koncepcji kształtowania granic państwa na zasadzie etnicznej (inna sprawa, że na wschodzie politycy polscy odwoływali się do zasady historycznej, a nie etnicznej). Rząd czechosłowacki nie uznał porozumienia, powołując się na zasadę jedności ziem Korony św. Wacława. Wprawdzie politycy czescy skłaniali się do kompromisu, lecz nie chcieli przyjąć granic ustalonych przez lokalne organy władzy. Powodowały to względy gospodarcze, gdyż był to ważny region przemysłowy i górniczy, dostarczający węgla kamiennego oraz żelaza, stali i chemikaliów, niezbędnych dla powstającego państwa. W Pradze argumentowano, że Polska otrzyma Górny Śląsk, a więc nie zabraknie jej węgla. Do tego dochodził wzgląd, który w dramatycznych latach 1918-1919 miał szczególne znaczenie polityczne i gospodarcze: przez sporne terytorium przebiegało jedyne wówczas połączenie kolejowe o gospodarczym znaczeniu między ziemiami czeskimi a Słowacją. 27 26 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja 26 listopada 1918 r. władze polskie ogłosiły wybory do Sejmu i wyznaczyły je na 26 stycznia 1919 r.; wśród okręgów wyborczych znalazł się Śląsk Cieszyński. W Pradze uznano to za chęć stworzenia faktów dokonanych, toteż postanowiono działać. 21 stycznia oddziały czechosłowackie przekroczyły tymczasową granicę. Po dziewięciu dniach walk nastąpił rozejm, który ustalił linię demarkacyjną mniej korzystną dla Polski. Przewidywano, że o losie spornego obszaru zadecyduje plebiscyt Analogiczny plebiscyt miał odbyć się na Spiszu i Orawie, wchodzących poprzednio w granice Królestwa Węgier, od listopada 1918 r. Po złożeniu listów uwierzytelniających przez posła polskiego w Pradze. Od lewej: T.G. Masaryk, Z. Lasocki (poseł w Pradze), E. Beneś należących do Słowacji. Istniał tam ruch na rzecz przyłączenia tych ziem do Polski, toteż do niektórych gmin wkroczyły polskie oddziały. Spór polsko-słowacki miał pod wielu względami analogiczne podłoże jak zatarg polsko-czeski. Również dotyczył ziem pogranicznych, na które oddziaływały wpływy dwu sąsiednich, bliskich sobie językowo, narodów. Gospodarcze znaczenie Spiszą i Orawy było jednak niewielkie, w odróżnieniu od Śląska Cieszyńskiego. Przygotowania do plebiscytów, które nadzorowała międzynarodowa komisja, zaostrzyły lokalne konflikty. Obydwie strony wykorzystywały wszelkie możliwe argumenty. Na Spiszu i Orawie posługiwano się religią. Z polskiej strony granicy organizowano pielgrzymki do Częstochowy oraz wykorzystywano obalenie słupa maryjnego w Pra- dze i ostrzelanie przydrożnego świątka przez pijanych żołnierzy czeskich jako dowody, że tylko Polska będzie schronieniem dla katolików, a w Czechosłowacji rządzą heretyccy i bezbożni Czesi. Po słowackiej stronie granicy urządzano analogiczne pielgrzymki do znanych sanktuariów maryjnych na Morawach, zwłaszcza na Święte Wzgórze (Svaty Kopećek} koło Ołomuńca. Do plebiscytów nie doszło, gdyż w lecie 1920 r. obydwa rządy akceptowały arbitraż mocarstw. Przy wytyczaniu granicy na Śląsku Cieszyńskim uwzględniono argumenty czechosłowackie, toteż do Republiki włączono niektóre gminy o większości polskiej, lecz znaczna część tej ziemi (z ważnym ośrodkiem przemysłowym Bielskiem oraz większą częścią Cieszyna) weszła w skład Polski. Sytuacja mniejszości polskiej była w latach następnych jednym z powodów zatargów między obu państwami. Na pograniczu słowackim natomiast Polska otrzymała kilka gmin, poprzednio należących do Węgier, w których mieszkali także górale uważający się za Słowaków. Część słowackiej opinii publicznej uznała, że politycy czescy "zapłacili" Polsce oddaniem tych wiosek za korzyści uzyskane na Śląsku. Decyzja mocarstw nie rozstrzygała szczegółów granicy i wkrótce powstał nowy spór o jej przebieg na Spiszu. Polska domagała się gminy Jaworzyna Spiska w zamian za odstąpienie Kacwina i Niedzicy. Problem ten absorbował w ciągu paru lat opinię publiczną Czechosłowacji i Polski. Przeciwnicy Beneśa (m.in. Hlinka i narodowi demokraci) zarzuca]! mu nadmierną ustępliwość i wykorzystali sposobność do ataku na rząd. Politycy i prasa w Polsce traktowali uzyskanie Jaworzyny wręcz jako sprawę narodowego honoru i rekompensatę za decyzje dotyczące Śląska Cieszyńskiego. Francuscy dziennikarze pisali złośliwie o "kłótni taterników", gdyż przedmiot sporu obejmował - poza niewielką wioską - przede wszystkim szczyty Tatr Bielskich. Polemiki oraz negocjacje dyplomatów trwały do 1924 r., gdy 6 maja podpisano protokół ustalający granicę w spornym rejonie. Dodać wreszcie należy, iż do Czechosłowacji przyłączono także, w następstwie traktatu wersalskiego, niewielki Kraik Hulczyński (Hlu-ćinsko, Hultschiner Ldndchen), zagarnięty przez Prusy w 1742 r. Inne 29 28 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) rewindykacje terytorialne wobec Niemiec (m.in. dotyczyły Ziemi Kłodzkiej) nie zostały uwzględnione. Filozof na Zamku królewskim 14 listopada 1918 r. w Pradze zebrało się na pierwszym posiedzeniu Zgromadzenie Narodowe zwołane na podstawie tymczasowej konstytucji, uchwalonej dzień wcześniej przez Komitet Narodowy. Składało się z członków Komitetu oraz polityków delegowanych przez partie polityczne według klucza przyjętego przy jego powstaniu; po paru miesiącach w skład Zgromadzenia weszli także przedstawiciele Słowacji. Ów tymczasowy parlament proklamował republikę. Na urząd prezydenta wybrano Masaryka, który w tym czasie był najbardziej popularnym czeskim politykiem, otoczonym legendą uczonego i bojownika o wolność, znanym w świecie ze swej działalności podczas wojny. Masaryk cieszył się opinią humanisty i obrońcy praw ludzkich, m.in. dzięki polemikom w sprawie Hilsnera. Pod tym względem Republika znalazła się w położeniu lepszym niż Polska, którą w oczach wielu obywateli USA uosabiał Roman Dmowski, znany jako inicjator bojkotu Żydów i szowinista. Premierem został Kramaf. Jedne z pierwszych ustaw Zgromadzenia wprowadziły ośmiogodzinny dzień pracy oraz zniosły tytuły szlacheckie. Powstanie Republiki Czechosłowackiej było częścią procesu rewolucyjnego, który ogarnął środkową i wschodnią Europę i doprowadził do rozbicia dawnych struktur politycznych. W Rosji rewolucję zakończył przewrót bolszewicki i budowa socjalizmu według koncepcji Lenina. W tym samym kierunku zmierzały wydarzenia na Węgrzech, lecz tam rewolucję socjalistyczną stłumiła interwencja zewnętrzna oraz wewnętrzni przeciwnicy. Próby analogicznych przewrotów nastąpiły także w innych państwach (m.in. w Niemczech). Natomiast na wielu obszarach poprzednio wchodzących w skład Rosji, Niemiec i Austro--Węgier rewolucja przybrała charakter narodowy, w części tylko społeczny. Impet rewolucyjny wyczerpał się, gdy powstały niepodległe, demokratyczne republiki (panowało przekonanie, iż demokracja pozwoli rozwiązać problemy społeczne w interesie ludu), które u progu 30 swego istnienia podjęły istotne reformy, przede wszystkim rolne oraz prawa pracy. Wielu polityków deklarowało początkowo także konieczność mniej lub dalej idącej nacjonalizacji przedsiębiorstw przemysłowych, lecz w praktyce nigdzie tego nie dokonano. W Czechosłowacji, gdzie silne wpływy miała socjaldemokracja (Ce-Skoslovenskó strana socialnedemokraticka), agitowano na rzecz radykalnych reform. XH zjazd partii socjaldemokratycznej w grudniu 1918 r. postulował wywłaszczenie folwarków, kopalń i niektórych wielkich przedsiębiorstw, ale opowiedział się za demokratyczną drogą realizacji tych postulatów. Lewica partyjna i niektóre związki zawodowe domagały się przemian drogą rewolucyjną l chciały natychmiastowej poprawy bytu robotników, co było nierealne w wyczerpanym wojną kraju. Wybuchały strajki; w niektórych miejscowościach doszło do stare z wojskiem i ofiar w ludziach. Na tle rozbieżności w sprawach bieżącej taktyki, a także sporów dotyczących stosunku do powstającej Międzynarodówki Komunistycznej, doszło do rozłamu w socjaldemokracji oraz w związkach zawodowych. W maju 1921 r. powstała Komunistyczna Partia Czechosłowaq'i (Komunistickastrana Ceskoslwenska,KPCz), do której wstąpiło wielu wybitnych lewicowych intelektualistów. Komuniści znajdowali się konsekwentnie w opozycji wobec rządów, uznawanych za burżuazyjne. Zauważyć jednak należy, iż czeski i słowacki komunizm miał początkowo wiele cech specyficznych, przejętych z parlamentarnych tradycji austriackich i krajowych obyczajów ludowych Obok młodzieńczej niecierpliwości i radykalizmu, wywodzących się z protestu przeciw niesprawiedliwości społecznej oraz z postulatów najuboższych warstw proletariatu, obok złudzeń intelektualistów, pragnących stworzenia idealnego społeczeństwa, było w nim miejsce na spory i dyskusje (nieraz nader burzliwe), a przede wszystkim znaczna domieszka demokratyzmu, która spowodowała, że wpływy KPCz zmalały gdy pod koniec lat dwudziestych wzięły gorę w III Międzynarodówce tendencje do autorytarnego centralizmu i dogmatyzm. Program reform społecznych formułowała także partia socjalistyczna (od 1926 r. Ćeskoslovenska strana ndrodnśsoaalisticka; wstąpił do niej Beneś), z której w 1924 r. odeszła frakcja bliska komunistom, a parę lat później - grupa bliska faszyzmowi. 31 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowackie reformy objęły - poza ukształtowaniem ustroju republikańskiego i zmianami prawa pracy - przede wszystkim reformę rolną, która miała znaczenie zarówno społeczne, jak narodowe. 16 kwietnia 1919 r. parlament przyjął ustawę przewidującą wywłaszczenie i parcelację majątków o powierzchni ogólnej ponad 250 ha 0ub użytków rolnych ponad 150 ha). Ustawa ta wywołała dyplomatyczną interwencję aliantów, którzy zażądali wyłączenia spod jej działania kilku posiadłości należących do obywateli Francji i Anglii. W praktyce majątki podlegające reformie objął wprawdzie sekwestr, lecz większość gruntów pozostała w użytkowaniu właścicieli, gdyż wykonanie ustawy (wymierzenie gruntów oraz parcelacja) wymagało czasu i pracy. Parcelacja przebiegała dość intensywnie do 1926 r., następnie jej tempo znacznie zmalało. Niemal wszystkie największe posiadłości należały do arystokracji węgierskiej (w Słowacji) lub do niemieckiej szlachty historycznego Królestwa Czeskiego. Reforma rolna oznaczała więc odebranie ziemi z rąk węgierskich lub niemieckich. W tym ostatnim przypadku sprawa była jednak skomplikowana. Węgierska arystokracja akceptowała madziaryzację, natomiast niemieckojęzyczna szlachta czeska niejednokrotnie solidaryzowała się z czeskimi partiami politycznymi w obronie historycznej odrębności prawnej ziem Korony św. Wacława (był to tzw. w XIX w. patriotyzm krajowy), a niektórzy jej przedstawiciele wspierali kulturalne inicjatywy czeskie. W wyniku reformy rolnej nastąpiło, przede wszystkim na ziemiach czeskich, umocnienie zamożnych gospodarstw chłopskich oraz mniejszych folwarków o kapitalistycznym charakterze. Te warstwy stały się wkrótce podstawą wpływów partii agrarnej (od 1922 r. Republikańska strona ćeskoslovenskeho lidu zeme-delskeho a malorolnickeho). Republika Czechosłowacka ukształtowała się jako państwo o systemie politycznym stosunkowo stabilnym, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami środkowej i wschodniej Europy. To prawda, że w ciągu dwudziestu lat międzywojennych u władzy znajdowało się aż 18 gabinetów, w tym trzykrotnie były to tzw. gabinety urzędnicze, mianowane przez prezydenta w sytuacji, gdy nie udawało się stworzyć koalicji dysponującej większością w parlamencie. Spory partyjne, nieraz zażar- 32 te, toczyły się jednak w cieniu autorytetu prezydenta, nie kwestionowanego przez żadną istotną siłę polityczną - poza komunistami i grupkami o marginalnym znaczeniu (np. faszyści). Co więcej, uderzała ciągłość polityki zagranicznej, uosobianej przez Beneśa, ministra spraw zagranicznych we wszystkich gabinetach, przez kilka miesięcy (1921-1922) premiera. Od grudnia 1935 r. piastował urząd prezydenta, lecz w dalszym ciągu wywierał dominujący wpływ na politykę zagraniczną państwa. Masaryk odsunął się pozornie od bezpośredniego udziału w polityce partyjnej i bywał rozjemcą w sporach między politykami. Za kulisami starał się wpływać na wydarzenia, zwłaszcza za pośrednictwem oddanego mu grona współpracowników. Pragnął też doprowadzić do porozumienia z mniejszościami narodowymi. Prezydent cieszył się popularnością, przede wszystkim na ziemiach czeskich. Wielu ludzi, zwłaszcza "prosty Czech" (maly ćesky ćlovek), żywiło doń szacunek jako do jednego z nich - syna dworskiego woźnicy, który pracą i talentem doszedł do najwyższych godności naukowych i państwowych. Był wręcz symbolem czeskiej demokracji, a także autorytetem moralnym. Otoczyła go legenda ludowa, która przetrwała do dziś, wbrew- a może właśnie dzięki - propagandzie komunistycznej po 1948 r., w tym dzięki skrajnie jednostronnym pracom niektórych historyków. Trwałość legendy ujawniła się w 1968 r., gdy w pałacyku w Łanach, gdzie często przebywał i zmarł, okoliczni mieszkańcy utworzyli z własnych pamiątek spontaniczną wystawę jemu poświęconą. Beneś był jego najbliższym współpracownikiem i uczniem; pisarz i dyplomata Frantiśek Kubka pisał: Jest to paradoks, lecz wydaje mi się, że Masaryk wierzył w Boga, Beneś zaś w Masaryka"5. Za życia pierwszego prezydenta niejednokrotnie zdarzało się, że przeciwnicy polityczni atakowali (czasem bardzo ostro) Beneśa, chcąc uderzyć w Masaryka. Gdy Beneś objął najwyższy urząd w państwie, przejął część legendy poprzednika. Wokół prezydenta powstało, troskliwie przez niego kształtowane, środowisko o ddanych mu przyjaciół i współpracowników, które odgrywało wielką rolę wpolityce; określano je mianem "Zamek" (Hrad). Była 5 F. Kubka, Mezi \alkami. Masaryk a Beneś v mych vzpominkach, Praha 1969, s. 117. 33 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) to osobliwa nieformalna instytucja polityczna, a zarazem ugrupowanie, wywierające nieraz decydujący wpływ na życie Republiki. Prezydent -niekiedy jadąc konno przez śródmieście Pragi - odwiedzał Ćapka, u którego co piątek zbierali się "piątkowcy" (pdtećnici) - zaprzyjaźnione grono intelektualistów o dość zresztą zróżnicowanych poglądach politycznych; np. pisarz Vladislav Yanćura należał do KPCz, natomiast gospodarz opublikował esej Proc nejsem komunistou? (Dlaczego nie jestem komunistą?). "Piątkowcy", zwłaszcza Ćapek, odegrali znaczną rolę w kształtowaniu legendy Masaryka oraz popularyzowali jego koncepcje polityczne. Należał do tego grona m.in. publicysta Ferdi- "Piątkowcy" u K. Ćapka. W fotelu siedzi T.G. Masaryk, stoi K. Ćapek. Rys. Adolf Hoffmeister nand Peroutka, redaktor sławnego pisma "Pfitomnost" CWspółczes-ność"), współpracujący z popularnym dziennikiem "Udove noviny" C,Gazeta Ludowa"), w którym ukazywały się także liczne felietony i komentarze Ćapka. Osobliwością polityki wewnętrznej Czechosłowacji było powstanie nieformalnego organu, zwanego "piątką" (petkd), który stał się rzeczywistym ośrodkiem sprawowania władzy. Zrodziła go praktyczna potrzeba zachowania całości państwa o nader niejednolitym składzie narodowościowym obywateli, z których wielu podczas wyborów opowiadało się za opozycją wobec Republiki nielojalną. Uważano za nią komunistów, którzy postulowali dyktaturę proletariatu i podczas wyborów w 1925 r. zyskali 41 mandatów (druga najsilniejsza partia) w 34 300-osobowym parlamencie. Niemal dwa razy tyle otrzymały ugrupowania mniejszości narodowych, w znacznej mierze o nacjonalistycznym obliczu, a 23 mandaty miała Słowacka Partia Ludowa, która w 1925 r. przyjęła nazwę Słowacka Partia Ludowa Hlinki (Hlinkova slovenskd l'udovd strana, HSLS, popularnie zwana ludacką), o której będzie jeszcze mowa, krytycznie odnosząca się do centralistycznej struktury państwa. Nawet jeśli uwzględnić, że opozycję dzieliły istotne różnice, a posłowie nieraz głosowali rozmaicie, to przecież ponad trzecia część posłów należała do partii, które kwestionowały kształt państwa i jego konstytucję i znajdowały się z zasady w opozycji wobec każdego rządu. Premierzy musieli więc tworzyć gabinety na podstawie koalicji złożonych z pozostałych ugrupowań. Największe wpływy miały: Republikańska Partia Ludu Wiejskiego i Małorolnego (partia agrarna, w 1925 r. 45 mandatów), Czechosłowacka Partia Ludowa (Ćeskoslovenska strana lidova, 31 mandatów), Czechosłowacka Partia Socjaldemokratyczna (29 mandatów), Czechosłowacka Partia Socjalistyczno-Narodo-wa (28 mandatów), Czechosłowacka Narodowa Demokracja (Cesko-slovenska narodni demokracie, należeli do niej Kramaf i Alois Raśm; 14 mandatów) oraz^Czechosłowacka Rzemieślniczo-Kupiecka Partia Stanu Średniego (Ćeskoslovenska źivnostensko-obchodnicka strana stredo-stavovska, 13 mandatów). W takich warunkach w 1920 r., w związku z powstaniem gabinetu urzędniczego (za który nie brała bezpośredniej odpowiedzialności żadna partia), zainicjowano narady przywódców pięciu największych partii czeskich, w których brali udział: socjaldemokrata Rudolf Be-chynś, socjalista narodowy Jifi Strfbrny, agrariusz Svehla, ludowiec ks. Jan Śramek i narodowy demokrata Raśm. Celem nieformalnych spotkań było uzgodnienie stanowisk, by rząd znajdował w parlamencie potrzebne oparcie. "Ratka" miała być instytucją tymczasową, a w jej utworzeniu i działalności decydującą rolę odegrał Śvehla. Gdy rozchorował się i wycofał z życia politycznego, w spotkaniach brał udział prezydent. W 1926 r. "piątka" zanikła, a jej miejsce zajęły narady w gronie ośmiu polityków, nadających kierunek pracom rządu i parlamentu. Posłowie należący do ich partii głosowali w parlamencie zgod- 35 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja nie z zaleceniami, toteż system polityczny Czechosłowacji funkcjonował stosunkowo sprawnie. Historycy zastanawiają się nad skutkami działalności "piątki". Można by zgodzić się z poglądem, że podejmowanie decyzji w gronie kilku osób ograniczało rolę demokratycznie wybranych organów. Osoby te reprezentowały jednak największe (oprócz ludaków i komunistów) partie w Republice, a więc miały za sobą poparcie społeczne. Zawieranie kompromisów w ich gronie uchroniło zapewne Czechosłowację od walk politycznych, które paraliżowały działalność organów ustawodawczych w sąsiednich państwach i sprzyjały w ostatecznym rachunku zamachom stanu; przykładem takiej sytuacji była Polska. Zwraca uwagę, iż do "piątki" nie wszedł ani jeden Słowak, co świadczyło o podrzędnej roli Słowacji w czechosłowackim systemie politycznym. Podstawą kolejnych gabinetów były zbliżone składem koalicje, w których należało znaleźć kompromis między rozbieżnymi koncepcjami uczestników. Po dymisji gabinetu Kramafa w lipcu 1919 r., pod naciskiem nastrojów społecznych, dwukrotnie był premierem socjaldemokrata Ylastimil Tusar; była to tzw. czerwono-zielona koalicja z udziałem socjalistów narodowych, agrariuszy i niektórych polityków słowackich. We wrześniu 1920 r. premier, zagrożony rosnącym wpływem radykalnego skrzydła swej partii (kilka miesięcy później nastąpił rozłam i powstała partia komunistyczna), podał się do dymisji. Inicjatywę przejął prezydent, który - po naradzie z przedstawicielami stronnictw - mianował gabinet urzędniczy; kierował nim Jan Ćerny. Po nim urząd premiera we wrześniu 1921 r. objął Beneś, opierając się na koalicji pięciu partii czeskich. Od października 1922 r. gabinetem kierowali działacze partii agrarnej (z siedmiomiesięczną przerwą w 1926 r., gdy Ćerny ponownie stanął na czele gabinetu urzędniczego). Trzykrotnie premierem był współpracujący z Masarykiem agrariusz Śvehla; dwa razy w imieniu czerwono-zielonej koalicji, następnie (po gabinecie Ćernego) na czele tzw. pańskiej koalicji (bez socjaldemokratów i socjalistów, natomiast z ministrami należącymi do niemieckich partii agrarnej i chrześcijańsko-demokratycznej oraz do HSLS). W lutym 1929 r. urząd premiera objął inny działacz partii agrarnej, Frantiśek Udrźal, lecz nie zdołał utrzymać dotychczasowej koalicji; po 36 rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego, na jesieni 1929 r. nastąpiły nowe wybory. Jak widać, częstym zmianom na stanowisku premiera nie towarzyszyły dalej idące zmiany koalicji parlamentarnych. Czechosłowacja znała jednak również skandale polityczne, a nawet próby faszystowskiego zamachu stanu. Nie pociągnęły one za sobą istotnych konsekwencji. Haniebnym bohaterem najważniejszej afery był działacz ludacki Yojtech Tuka. Na Nowy Rok 1928 opublikował artykuł, w którym dowodził, że w martinskiej deklaracji znajdowała się jakoby tajna klauzula, przewidująca utworzenie wspólnego państwa Czechów i Słowaków na dziesięć lat, a zatem po 30 października 1928 r. zapanuje w Słowacji vacuum iuris, czyli stan pustki prawnej. Teza ta powstała w wyniku wykrętnej interpretacji debat Słowackiej Rady Narodowej i wywołała wielką burzę polityczną w Republice oraz zadowolenie węgierskich rewizjonistów, domagających się powrotu do granic sprzed wojny. W grudniu tegoż roku, z inicjatywy Masaryka, Tuka został aresztowany i stanął przed sądem pod zarzutem zdrady stanu i szpiegostwa na rzecz Węgier; uznano go za winnego i w 1929 r. skazano na 15 lat więzienia. W obronie Tuki wystąpił zdecydowanie Hlinka, przekonany o jego niewinności. Inni politycy HSLS wierzyli jednak oskarżeniu; niewątpliwe dowody winy odnaleźli historycy po 1945 r. w archiwach budapeszteńskich. Afera doprowadziła do rozbicia koalicji z udziałem ludaków i osłabiła ich wpływy wśród słowackich wyborców (w 1929 r. uzyskali 19 mandatów). Zaostrzyła zarazem stosunki między słowacką prawicą a innymi partiami. Niesławnym bohaterem drugiej afery, a raczej kilku afer, był gen. Rudolf Gajda, który karierę rozpoczął w legionach czechosłowackich na Syberii. Po wojnie zaczął zajmować się polityką, co w czechosłowackim wojsku było raczej wyjątkiem. Pozbyto się go wysyłając na studia do Francji, lecz po powrocie związał się ze słabiutką Narodową Gminą Faszystowską (Ndrodni obec fośisticko), porozumiewał z ludakami (m.in. z Hlinka) oraz z narodowymi demokratami i prawicowymi agrariuszami, niechętnymi Masarykowi. Na jesieni 1926 r. rozeszły się pogłoski, do dziś nie wyjaśnione, że Gajda, faszyści i ludacy przygotowują zamach stanu, wzorem Józefa Piłsudskiego. Być może, pogłoski 37 " Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) były fałszywe, lecz wywołały niepokój. Gajda otrzymał urlop (był szefem Sztabu Generalnego), następnie zawieszono go w czynnościach, choć oficjalnie dementowano jego udział w spisku. Ostatecznie stanął przed sądem, oskarżony o zdradę tajemnic wojskowych w 1920 r. oraz o inne występki; w początkach 1929 r. skazano go na dwa miesiące więzienia i usunięcie z armii. Wielu historyków jest przekonanych o winie generała, lecz niewątpliwych dowodów nie znamy, a łagodny wyrok świadczyć może o wątpliwościach sądu. Afera przyczyniła się do zaostrzenia sporów w partii agrarnej. Wprawdzie przewodniczącym jej pozostał Śvehla, ale na stanowisko sekretarza generalnego wybrano Rudolfa Berana, reprezentanta prawego skrzydła. Na tym nie zakończyły się kłopoty z Gajda. W 1933 r. faszyści podjęli próbę ataku na koszary w Brnie, co miało być jakoby początkiem zamachu stanu. Gdyby nie śmierć jednego z zamachowców i poranienie kilku osób, wydarzenie miałoby charakter operetkowy. Zamachowcy powoływali się na współpracę z Gajda, ten się wypierał i sąd go uniewinnił; była to jednak polityczna kompromitacja. Wprawdzie Gajda nadal brał udział w czeskim ruchu faszystowskim, lecz organizacje te - pomimo wsparcia otrzymywanego od prawicowego skrzydła partii agrarnej - nie odegrały większej roli w Czechosłowacji. Niewielkie konsekwencje afer świadczyły o stabilności systemu demokratycznego w Czechosłowacji oraz o słabości zwolenników rozwiązań totalitarnych. Co więcej, okazało się, iż polityczni rywale - czy to z lewicy, czy z prawicy- nie są zdolni do podważenia pozycji Zamku. Na jesieni 1918 r. przed Republiką Czechosłowacką stały trudne zadania gospodarcze. Wprawdzie przemysł i rolnictwo znajdowały się na wysokim poziomie, ale należało przejść od gospodarki wojennej do pokojowej, a co więcej, podjąć trud stworzenia całości ekonomicznej i politycznej z ziem, do tej pory stanowiących fragmenty rozległej dawniej monarchii, znajdujących się w odmiennych warunkach, na rozmaitym poziomie gospodarczym. Wydłużony kształt państwa nie ułatwiał zadania; nie miało ono wprawdzie wielkich rozmiarów, lecz podróż ze wschodniego krańca do zachodniego zajmowała wiele czasu, a utrudniała ją struktura połączeń, zorientowanych w kierunku Wiednia, ewentualnie Budapesztu. 38 Niewątpliwym sukcesem było szybkie opanowanie inflacji, która u sąsiadów (także w Polsce) przybrała katastrofalne rozmiary. Minister finansów Raśm już w lutym 1919 r. dokonał odłączenia waluty krajowej od korony austriackiej i w 1921 r. udało się osiągnąć stabilizację. Kiedy Raśm powrócił do rządu na jesieni 1922 r., jego polityka przyczyniła się do pewnego wzrostu kursu korony czechosłowackiej, co przyniosło zniżkową tendencję płac, w mniejszym stopniu cen, lecz także trudności gospodarcze, zwłaszcza dla czeskiego przemysłu nastawionego na eksport Przemysł słowacki cierpiał zaś z powodu zacofania oraz dużych odległości od najważniejszych rynków. Polityka deflacyjna przyciągała kapitały z sąsiednich krajów, gdzie inflację opanowano dopiero około 1924 r. Kapitał czeski, w mniejszej mierze słowacki, wykorzystał - przy pomocy rządu - tę sytuację oraz klęskę mocarstw centralnych dla przejęcia po stosunkowo niskich cenach dużej części akcji krajowych spółek z rak węgierskich, austriackich i niemieckich. Ustawa o tzw. nostryfikacji spółek akcyjnych nakazywała przeniesienie siedzib ich zarządów do Czechosłowacji, a jeśli miały zakłady w różnych państwach, wówczas musiały podzielić się i utworzyć odrębną spółkę dla zakładów na terenie Republiki. Przy tych przemianach banki czeskie (w mniejszej mierze słowackie) oraz państw Ententy nabywały udziały w nostryfikowanych firmach. W drugiej połowie lat dwudziestych Czechosłowacja, podobnie jak inne kraje, korzystała z ożywienia gospodarczego, które jednak zakończyło się w 1929 r. Wówczas ofensywę podjęła KPCz, jednak wpływy jej zmalały, o czym świadczyła m.in. porażka w wyborach parlamentarnych w 1929 r., gdy uzyskała 30 mandatów. W partii formowało się skrzydło radykalne, opowiadające się za Józefem Stalinem w sporach wewnątrz ruchu komunistycznego, z Mementem Gottwaldem na czele, które zyskało poparcie w Komitecie Wykonawczym Międzynarodówki Komunistycznej. Na V zjeździe partii w lutym 1929 r. Gottwald został sekretarzem Komitetu Centralnego oraz wszedł - obok m.in. Rudolfa Slanskiego, Jana Śvermy i Antonina Zapotockiego - do Biura Politycznego i Sekretariatu. Rezolucje zjazdowe podkreślały nasilenie walki klasowej w skali międzynarodowej, "zaostrzenie niebezpieczeństwa wojny imperialistycznej, głównie wojny imperialisty- 39 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja cznej przeciw Związkowi Radzieckiemu". Czechosłowację oceniano jako państwo imperialistyczne: "zainteresowanie czechosłowackiego imperializmu wojną przeciw ZSRR jest zgodne z interesem wielkich państw imperialistycznych". Podkreślano nasilenie się tendencji faszystowskich w partiach niekomunistycznych w Czechosłowacji, przy czym stwierdzano, że "nosicielem niebezpieczeństwa przewrotu faszystowskiego staje się coraz bardziej tzw. Zamek"6. Prasa KPCz propagowała te poglądy w jeszcze bardziej drastycznej i uproszczonej formie. Przeciw uchwałom zaprotestowała grupa wybitnych pisarzy, wśród niech Ivan Olbracht, Jaroslav Seifert, Yanćura, oraz grono działaczy; zostali wkrótce usunięci z partii. Zmiana kursu, radykalizm i demagogia haseł nie zwiększyły wpływów komunistów, którzy podczas wyborów w 1935 r. otrzymali zbliżoną liczbę głosów i tyle samo mandatów co w 1929 r. Natomiast nowe metody agitacji, bojowe inicjatywy oraz demonstracje prowadziły do starć z policją, w rezultacie czego padali zabici i ranni. Przyznać należy, iż sytuacja gospodarcza w pierwszej połowie lat trzydziestych sprzyjała radykałom, gdyż wielki kryzys spowodował znaczne bezrobocie, a nędza skłaniała do poszukiwania rozwiązań prostych, które łudziły szybką i skuteczną zmianą na lepsze. Na drugim biegunie w niektórych partiach ujawniło się przesunięcie na prawo. W partii agrarnej umocniła się pozycja Berana. Wśród niemieckiej prawicy rosły wpływy radykalnych nacjonalistów, wkrótce zwolenników hitleryzmu; przewodniczący Niemieckiej Narodowoso-cjalistycznej Partii Robotniczej (Deutsche NationalsozialistischeArbeiter-partei) Rudolf Jung w przemówieniu parlamentarnym w lutym 1933 r. odrzucił lojalność wobec Republiki, natomiast z zadowoleniem witał przejęcie władzy przez Adolfa Hitlera w Niemczech. Wśród Słowaków ponownie wzrastały wpływy partii Hlinki, w której stopniowo kształtowało się radykalnie nacjonalistyczne skrzydło. W społeczeństwie i w Zgromadzeniu Narodowym, pomimo rozbieżności między partiami, przeważali zwolennicy demokratycznych form ustrojowych oraz metod sprawowania władzy. Parlament w maju 6Protokol V. ródneho sjezdu Komunisticke strony Ćeskoslovenska 18. -23. unora 1929, Praha 1971, s. 433,441,454,456-457. 40 1934 r. wybrał po raz czwarty Masaryka na urząd prezydenta przytłaczającą większością głosów (327 przeciw 38 zwolennikom Gottwal-da oraz przy 53 wstrzymujących się od głosu). Wybory w 1935 r. nie przyniosły istotnych zmian układu sił między partiami czeskimi i słowackimi; odnotować jedynie należy pewien wzrost liczby posłów z partii Hlinki (22, poprzednio 19) i pojawienie się 6 posłów z Narodowej Gminy Faszystowskiej. Istotne zmiany nastąpiły natomiast wśród partii niemieckich; socjaldemokraci uzyskali tylko 11 mandatów (poprzednio 21) partia chrześcijańsko-społeczna 6 mandatów (poprzednio 14), a partia agrarna 5 mandatów (poprzednio 14). Najsilniejszą (44 mandaty) okazała się utworzona w 1933 r. nacjonalistyczna partia Ojczysty Front Niemców Sudeckich (Sudetendeutsche Heimats/ronf);w 1935 r. zmieniono nazwę na Partia Niemców Sudeckich (Sudetendeutsche Partei). Już w 1929 r. ukształtowała się koalicja polityczna, która obejmowała niemal wszystkie ugrupowania odrzucające faszyzm i komunizm, występujące w obronie ustroju Republiki. Wybory 1929 r. nie doprowadziły do zmiany premiera (partia agrarna z 46 mandatami pozostała najliczniejsza) i pociągnęły za sobą tylko zmiany na stanowiskach ministrów. Z koalicji odeszli wprawdzie ludacy, lecz pozostali Słowacy należący do partii ogólnopaństwowych, agrarnej i socjaldemokratycznej. Oprócz tych partii w rządzie reprezentowani byli: czescy socjaliści narodowi, ludowcy, narodowi demokraci, niemieccy agrariusze oraz niemieccy socjaldemokraci. Taki skład koalicji nie uległ zmianom do 1938 r., choć zmieniali się premierzy oraz poszczególni ministrowie. W październiku 1932 r., w wyniku rozbieżności wewnątrz partii agrarnej, ustąpił Udrżal, a jego stanowisko zajął Jan Malypetr, także działacz partii agrarnej, który kierował trzema kolejnymi gabinetami do listopada 1935 r., kiedy po wyborach został przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego. Po nim stanowisko objął słowacki agrariusz Hodźa, kierujący również trzema gabinetami do września 1938 r. Przejściowy kryzys polityczny wywołało ustąpienie prezydenta Masaryka 14 listopada 1935 r., spowodowane złym stanem zdrowia. Ma-saryk wskazał jako następcę Beneśa, przeciw któremu oponowała partia agrarna (od 19 listopada 1935 r. przewodniczył jej Beran) i wy- 41 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) sunęła kandydaturę botanika, profesora Uniwersytetu Karola (nazwę tę przyjął czeski uniwersytet w Pradze), Bohumila Nemca. W rywalizację przedwyborczą próbowała ingerować polska dyplomacja. Minister spraw zagranicznych Józef Beck serdecznie - z wzajemnością - nie znosił Beneśa i starał się nie dopuścić do jego wyboru, wykorzystując kontakty z ludakami, lecz tymczasem za tą kandydaturą opowiedziały się koła katolickie, co przeważyło szalę. Agrariusze wycofali swą propozycję. Za wyborem Beneśa głosowało 340 posłów na 440 obecnych (także komuniści, którzy znów zmienili taktykę, zgodnie z zaleceniami III Międzynarodówki, oraz ludacy, w myśl poglądów Kościoła). Stanowisko ministra spraw zagranicznych w nowym gabinecie objął znany historyk, prof. Kamil Krofta, bliski współpracownik Beneśa; dzięki temu nowo wybrany prezydent zachował bezpośredni wpływ na politykę zagraniczną Republiki. Był to czas, gdy nad Czechosłowacją zbierały się chmury. III Rzesza coraz bardziej otwarcie posługiwała się niemieckimi nacjonalistami w Republice jako instrumentem służącym rozbiciu państwa. To prawda, że Partia Niemców Sudeckich nie była jednolita. Obok zdecydowanych zwolenników Hitlera (pragnących okrojenia terytorialnego Czechosłowacji na rzecz Niemiec) byli w niej politycy opowiadający się jedynie za daleko idącą autonomią powiatów o niemieckiej większości. W praktyce różnice schodziły na daleki plan i całe to ugrupowanie okazało się koniem trojańskim w demokratycznym państwie. Wzrost wpływów hitlerowców oraz niefortunna często polityka rządu w kwestii narodowej spowodowały, że wiosną 1938 r. gabinet opuścili politycy niemieccy. Wprawdzie niemieckie partie prawicowe traciły w tym czasie szybko wpływy na korzyść skrajnych nacjonalistów, lecz socjaliści i komuniści zachowali autorytet wśród niemieckiego proletariatu. Rosnące zagrożenie zewnętrzne ze strony hitleryzmu skłaniało także komunistów do współpracy z rządem, choć w ograniczonym zakresie. Był to czas, gdy ZSRR podejmował próby stworzenia w Europie koalicji państw przeciwstawiających się III Rzeszy, co dawałoby mu szansę zwiększenia swej roli w polityce międzynarodowej, a przede wszystkim - uzyskania wpływów w Europie Środkowej. Międzynarodówka Komunistyczna zalecała współpracę z ugrupowaniami antyfaszystowskimi w formie tzw. frontu ludowego, a więc taktykę tę przyjęły wszystkie partie komunistyczne, nie tylko czechosłowacka. Nad polityką wewnętrzną państwa zaciążył problem niemiecki: działalność Partii Niemców Sudeckich oraz nacisk III Rzeszy. Dwie gałęzie jednego narodu? Podróżny, który u progu XX w. podjąłby wędrówkę z Czech na wschód, przez Morawy i Słowację, zapewne nie zdołałby się zorientować - przynajmniej na podstawie mowy mieszkańców mijanych wiosek - kiedy opuszcza ziemie czeskie i wkracza do Słowacji. Niektóre wschodnie dialekty czeskiego ludu na Morawach są bardzo bliskie zachodnim dialektom słowackim. Pokrewne są obyczaje ludowe i folklor. Przed stu laty, gdy w zapadłych wioskach górskich kształtowała się dopiero świadomość narodowa, napotkany starszy wieśniak określałby swą tożsamość prawdopodobnie pojęciami regionalnymi, a nie narodowymi. Nie można wykluczyć, że gdyby przed tysiącem lat dzieje polityczne ziem czeskich i słowackich potoczyły się innymi torami, wówczas na ich obszarze ukształtowałaby się wspólna świadomość narodowa, jeden język literacki, analogiczne tradycje i obyczaje. Tysiąc lat odmiennej historii zadecydowało jednak o odrębności Czechów i Słowaków. U progu naszego stulecia były to dwa różne, choć bliskie sobie mową i kulturą narody. Czesi znajdowali się bez wątpienia w lepszym położeniu, Słowacy-przynajmniej niektórzy pisarze polityczni i działacze - obawiali się wręcz o przyszłość narodu, o to, czy madziaryzacja nie doprowadzi do zagłady słowackiej odrębności. Powstanie wspólnego państwa Czechów i Słowaków traktowano wręcz jako ratunek. Historycy od dawna dyskutują nad skutkami powstania Republiki Czechosłowackiej dla społeczeństwa słowackiego. Polemiki są najczęściej obciążone współczesnymi sporami i poglądami, toteż zdarza się spotkać nawet absurdalne opinie, że powstanie wspólnego państwa zostało narzucone przez czeskich polityków i sprowadziło groźbę zatracenia słowackiej samodzielności narodowej. Rzeczywistość była o wiele bardziej skomplikowana. 42 43 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja Słowacy wchodzili do wspólnego państwa jako słabsi partnerzy. Nie ulega to wątpliwości, jeśli uwzględnić słabość słowackich elit intelektualnych, brak słowackich kadr dla obsadzenia nauczycielami choćby szkół elementarnych, a wreszcie rolę, jaką politycy czescy odegrali w międzynarodowej polityce podczas pierwszej wojny światowej. To prawda, że działacze słowaccy nie pozostali wyłącznie przedmiotem historycznych wydarzeń; brali w nich udział, a pamięć Śtefanika szanowana jest do dziś. Na forum międzynarodowym liczyli się jednak przede wszystkim Masaryk i Beneś. W zjednoczonej Republice okazało się także, iż Słowacja jest uboższym krewnym, o mniej rozwiniętym przemyśle i słabym kapitale krajowym. Jeszcze bardziej upośledzona gospodarczo była Ruś Podkarpacka, jednakże ten niewielki kraj pozostawał na marginesie politycznym Republiki. Po 1918 r. rozpoczęła się emigracja węgierskich urzędników, zwłaszcza zaangażowanych uprzednio w politykę madziaryzacyjną; brakowało fachowców słowackich. Węgierskie dotąd szkoły dla dzieci słowackich przekształcano w szkoły słowackie, lecz brakowało nauczycieli. Przedsiębiorstwa traciły część węgierskiego personelu i potrzebowały nowych pracowników, o odpowiednich kwalifikacjach. Jedynym rozwiązaniem był napływ z ziem czeskich fachowców, którzy obejmowali stanowiska urzędnicze, zajmowali posady na kolei, w przedsiębiorstwach, podejmowali pracę jako nauczyciele. Trzeba pamiętać, że języki czeski i słowacki są wprawdzie odmienne, lecz bliskie sobie, toteż pełen dobrej woli nauczyciel czeski potrafił - po stosunkowo krótkim czasie - dać sobie radę w nowych warunkach. W literaturze spotkać można nawet pogląd, że napływ czeskich specjalistów uratował Słowację przed narodową katastrofą. Sądzę, że jest to przesada, lecz nie mam wątpliwości, że Czesi odegrali po 1918 r. ważną rolę w kształtowaniu niezależności politycznej, kulturalnej i gospodarczej Słowacji, zwłaszcza dzięki udziałowi w wychowaniu słowackiej inteligencji, do tej pory -jak wspominałem - bardzo nielicznej. Zarazem napływ Czechów wywoływał liczne problemy. Do Słowacji wyjeżdżali częstokroć ludzie ideowi, którzy uważali za swą narodową powinność pomóc bratniemu narodowi w wyzwoleniu się spod węgierskiej przemocy. Byli jednak inni, których macierzyste instytucje wy- 44 syłały służbowo na wschód nie zawsze ku ich zadowoleniu. Znajdowali się wśród nich także pracownicy o niskich kwalifikacjach. Słowackie warunki bytu, w tym mieszkaniowe, w małych miejscowościach były gorsze niż w zamożniejszych miasteczkach i wsiach czeskich. Miejscowa ludność żyła często biednie, a przy tym różniła się obyczajem od Czechów. Przybysze często spoglądali na nią z góry, z pozycji "starszego brata" mającego więcej rozumu, doświadczenia i kultury, którego należy z podziwem i wdzięcznością słuchać. Dochodziło do zatargów; zaczynał powstawać wśród Słowaków nieprzychylny dla Czechów stereotyp przybysza - człowieka aroganckiego, lekceważącego ludzi miejscowych, korzystającego z przywilejów (przybysze otrzymywali wynagrodzenia wyższe od miejscowych pracowników). Łączyły się z tym różnice religijne. Tradycyjne społeczności słowackie charakteryzował inny rodzaj religijności niż Czechów. Ci ostatni nieraz spoglądali pogardliwie na miejscowe obyczaje, zaś słowaccy katolicy widzieli w Czechach heretyków lub ateistów, zagrażających tradycyjnej moralności. Republika Czechosłowacka zachowywała dystans wobec Kościoła katolickiego, do tej pory wspierającego Habsburgów. Katolickie duchowieństwo słowackie upatrywało w tym zagrożenie dla swego rządu dusz. Obawy te wzmacniała istotna rola, jaką odgrywali słowaccy politycy wyznania luterańskiego w powstającej administracji. Wprawdzie Republika nawiązała stosunki dyplomatyczne z Watykanem, lecz przy rozmaitych sposobnościach wybuchały zacięte spory wokół zagadnień interesujących Kościół katolicki. Narastał także ferment wśród czeskiego duchowieństwa, który doprowadził 23 stycznia 1919 r. do zgromadzenia niemal tysiąca księży, którzy opowiedzieli się za rewizją procesu Jana Husa i reformami kościelnymi (włącznie ze zniesieniem celibatu oraz zastąpieniem w liturgii łaciny przez język czeski). Gdy władze kościelne odrzuciły te postulaty, wówczas znaczna część reformatorów ustanowiła w styczniu 1920 r. Kościół Czechosłowacki, nawiązujący do tradycji husyckich. Przeprowadzony rok później spis ludności wykazał, że za nowym wyznaniem opowiadało się ponad pół miliona Czechów. W 1925 r. doszło do otwartego zatargu politycznego, gdy 6 lipca władze państwowe urządziły uroczyste obchody rocznicy spalenia na stosie Jana Husa. Nun- 45 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja cjusz opuścił Pragę i modus vivendi z Watykanem podpisano dopiero w grudniu 1927 r. Niemal od pierwszych chwil istnienia Republiki ścierały się dwie koncepcje ustroju państwa: scentralizowanego systemu, za którym opowiadały się czeskie partie polityczne, wielu słowackich działaczy ewangelickich, a także prezydent Masaryk, oraz autonomii dla Słowacji. Tę drugą koncepcję głosiła HSLS. Przypomnijmy też, że konstytucja przewidziała dla Rusi Podkarpackiej autonomię, która do 1938 r. nie została w praktyce zrealizowana. Z debatami na temat ustroju państwa łączył się spór wokół określenia, kim są właściwie Słowacy. Większość społeczeństwa czeskiego, a w każdym razie wpływowe koła polityczne uważały, iż Słowacy są gałęzią narodu czechosłowackiego; najczęściej rozumiano pod tym naród polityczny, lecz spotkać też można było dosłowne interpretacje. Zgodnie z tym poglądem język słowacki ma wprawdzie cechy specyficzne, lecz jest tylko odmianą jednej, wspólnej mowy czechosłowackiej. Pogląd ten podzielali także niektórzy działacze słowaccy. Przypominam, że określenie "naród czesko-słowacki" znalazło się w deklaracji martinskiej, którą podpisał Hlinka. Później jeden ze słowackich publicystów pytał ironicznie: dlaczego nikt nie mówi, że Czesi są gałęzią narodu czechosłowackiego? W istocie rzeczy za ideą czechosłowakizmu kryło się niewypowiedziane (nieraz nieświadome) przekonanie o wyższości Czechów nad Słowakami, niekiedy o nieuchronnym upodobnieniu języka i kultury słowackiej do czeskiej. Idea narodowej jedności stała się oficjalnym wyznaniem wiary w Republice. Nawet urzędowe publikacje wyników spisów ludności zawierały tylko rubrykę "język czechosłowacki"; podział na Czechów i Słowaków można odnaleźć w literaturze statystycznej, dziś często zapomnianej przez historyków. Hlinka i jego zwolennicy opowiedzieli się za autonomią dla Słowacji. Takie rozwiązanie, z punktu widzenia duchownych katolickich, otwierało perspektywę zachowania dominacji politycznego katolicyzmu nad społeczeństwem słowackim. Inne ugrupowania były przeciw autonomii (m.in. socjaldemokraci), niektóre zajmowały stanowisko niekonsekwentne. Przeciw autonomii przemawiały istotne argumenty polityczne. Południe Słowacji zamieszkiwała liczna ludność węgierska, a 46 Andrej Hlinka i Antonin Śvehla. Rys. Ykstimil Rada węgierskie wpływy polityczne pozostawały silne. Wprawdzie wielu tzw. madziaronów (czyli Słowaków, którzy przyjmowali język i kulturę węgierską) powracało do słowackiej tradycji, lecz nieraz z oportunis-tycznych względów, toteż spoglądano na nich podejrzliwie. Zdarzało się, iż świeżo nawróceni Słowacy, gdy nie zyskali pozycji, która - jak uważali - im się należała, ponownie opowiadali się za związkiem Słowacji z Węgrami. Przypadek Tuki dowodził, że do życia politycznego przenikali węgierscy agenci. Obawiano się, nie tylko w Pradze, ale chyba przesadnie, że autonomia otworzy drogę klerykalizmowi, wpły- 47 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) wom węgierskim, prowadząc do rozbicia państwa. Nie dostrzegano, że nadmierny centralizm i nieuwzględnianie specyficznych warunków słowackich, przynajmniej do czasu wyrównania się poziomu gospodarczego różnych części państwa, mogą do tego doprowadzić jeszcze skuteczniej. Niepokoić jednak mogły - wzorowane na słowackich -ewentualne żądania autonomii dla powiatów zamieszkanych przez Niemców. W tych warunkach ludacy podjęli próbę pozyskania międzynarodowego uznania dla autonomii słowackiej. 27 sierpnia 1919 r. Hlinka w towarzystwie "nawróconego" madziarona ks. Frantłśka Jehlićki przekroczył potajemnie granicę polską. W Warszawie otrzymali prawdziwe polskie paszporty na fałszywe nazwiska i wyjechali - z polską pomocą - do Paryża. Starania ich, by do traktatu pokojowego wprowadzić klauzulę o słowackiej autonomii, okazały się daremne, natomiast w kraju wybuchł skandal. Hlinka powrócił przez zieloną granicę i 11 października został na pewien czas internowany, co przysporzyło mu aureoli ofiary czeskich prześladowań. Jehlićka wolał nie ryzykować; początkowo wydawał w Budapeszcie czasopismo słowackie agitujące na rzecz autonomicznej Słowacji w Królestwie Węgier, od 1920 r. w Polsce opowiadał się za niepodległością Słowacji pod patronatem polskim, następnie szukał sprzymierzeńców w innych krajach. Afera Jehlićki służyła jako kolejny argument przeciw autonomii. Wkrótce okazało się, że zjednoczenie Słowacji z ziemiami czeskimi powoduje istotne problemy gospodarcze, a mianowicie upadek wielu przedsiębiorstw przemysłowych. W literaturze słowackiej przyjął się termin odbumvanie pńemyslu - "niszczenie (burzenie) przemysłu". Niektóre fabryki zamykano, gdyż w nowych warunkach produkcja okazała się nie dość opłacalna. Inne firmy nie wytrzymywały konkurencji, bankrutowały, a robotników wyrzucano na bruk. Słowacka publicystyka lat międzywojennych twierdziła, iż jest to skutek celowej polityki Pragi, która chce zniszczyć gospodarkę Słowacji i zamienić ją w dodatek do gospodarki czeskiej; do dziś zdarza się spotkać podobny pogląd w pracach historyków. W rzeczywistości rządowi czechosłowackiemu można było zarzucić nie tyle prowadzenie polityki zmierzającej do likwidacji przemysłu 48 w Słowacji, ile raczej brak koncepcji wspierania słowackiej gospodarki. Słowacja znajdowała się w niekorzystnym położeniu. Lokalny rynek zbytu był stosunkowo ograniczony. Przed 1914 r. rząd węgierski zmierzał tam do rozbudowy przemysłu dostosowanego do potrzeb całych Węgier i stosował protekcjonizm. Spółki inwestujące na terenie "Górnych Węgier" korzystały ze wsparcia państwa. Po 1918 r. związki gospodarcze z Węgrami nie uległy wprawdzie całkowitemu przecięciu, ale osłabły. Rząd Republiki akceptował - przynajmniej w stosunkach wewnętrznych - zasady liberalizmu gospodarczego, a więc nie wspierał przedsiębiorstw, które upadały w walce konkurencyjnej. Fabryki słowackie musiały szukać rynków zbytu na zachodzie państwa lub eksportować, także w kierunku zachodnim. Dość spojrzeć na mapę, by zrozumieć, że zakłady usytuowane na ziemiach czeskich (zwłaszcza na zachodzie Czech) miały przewagę w postaci niższych kosztów transportu. Nie rekompensowały tego niskie płace robotników słowackich (przyczyna wielu strajków, a nawet starć z policją i wojskiem), gdyż niższa była tam wydajność pracy. Jeśli więc wielki koncern dysponował fabrykami na ziemiach czeskich i słowackich, a rozmiary zbytu malały, rachunek ekonomiczny skłaniał do przenoszenia produkcji na zachód. Jeszcze trudniejsze było położenie Rusi Podkarpackiej. Słowacja płaciła w ten sposób za wyzwolenie od madziaryzacji i swobodę rozwoju narodowej kultury. Można mieć istotne wątpliwości, czy autonomia byłaby lekarstwem na trudności spowodowane zmianą granic i utratą rynków zbytu. Nie zmienia to faktu, że upadek słowackiego przemysłu w pierwszej połowie lat dwudziestych był doskonałym argumentem dla ludaków - na rzecz autonomii, a dla komunistów - na rzecz rewolucji. Początek lat trzydziestych przyniósł zaostrzenie problemów społecznych i narodowych. Światowy kryzys gospodarczy okazał się bardzo dotkliwy dla Czechosłowacji, a szczególnie ucierpiały - z powodu gwałtownego spadku cen artykułów rolnych, zmniejszenia zarobków i wzrostu bezrobocia - ziemie słowackie, Ruś Podkarpacka oraz niektóre regiony ziem czeskich zamieszkane przez Niemców. Zarazem był to czas, gdy Słowacy odczuwali już korzyści, które wspólne państwo przyniosło w dziedzinie oświaty i kultury. Uczelnie czeskie i słowackie 49 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) (w czerwcu 1919 r. parlament uchwalił utworzenie uniwersytetu w Bratysławie; otrzymał imię czeskiego humanisty, filozofa i pedagoga Jana Amosa Komenskiego) opuszczały pierwsze roczniki wykształconej młodzieży słowackiej, gotowej do pracy dla dobra ojczyzny. Lecz życie publiczne i gospodarka nie znoszą próżni, toteż w latach powojennych, gdy młodzi Słowacy zdobywali wiedzę, rozmaite miejsca pracy zostały już zajęte. Albo przez dawnych madziaronów, albo przez ludzi z niedostatecznym przygotowaniem, albo - bardzo często - przez Czechów, bez których Słowacja w pierwszych latach powojennych z trudem tylko mogłaby rozwiązać swe problemy. Na dodatek od końca lat dwudziestych zaczęło rosnąć bezrobocie wśród inteligencji. Był to grunt społeczny sprzyjający pojawieniu się wśród ludaków radykalnego nurtu, którego skrajne skrzydło z zainteresowaniem spoglądało na rozwój hitleryzmu w Niemczech (od 1930 r. wydawali czasopismo "Nastup"). Antyczeskie usposobienie Hlinki spotęgowała afera Tuki, w którego niewinność Hlinka święcie wierzył i sądził, że proces był czeską intrygą. Redakcję czasopisma "Slovak", organu partii, objął (na miejsceTuki) zwolennik zbliżenia z Polską Karol Sidor, znany z gorącej głowy i radykalizmu poglądów. O narastaniu niezadowolenia wśród Słowaków świadczyło także porozumienie zawarte w październiku 1932 r. między Hlinka a przywódcą drugiej partii, wpływowej przede wszystkim wśród ewangelików, Słowackiej Partii Narodowej (Sloven-ska ndrodnd strona) - Martinem Razusem, poetą i duchownym. Razus akceptował wówczas program autonomii dla Słowacji. Do wielkiego starcia między autonomistami a zwolennikami cze-chosłowakizmu doszło w połowie sierpnia 1933 r., podczas uroczystości w Nitrze zorganizowanych dla uczczenia 1100 rocznicy poświęcenia pierwszego kościoła na terytorium Czechosłowacji. Początkowo planowano uroczystość kościelną, lecz rząd postanowił uznać ją za uroczystość państwową. W obecności dostojników kościelnych i państwowych oraz gości zagranicznych tłumy zebranych manifestowały poparcie dla Hlinki, przeciw rządowi. Zwolennicy dosłownie zanieśli go na trybunę, z której przeczytał rezolucję wiecu; głosiła m.in.: "Chociaż uważamy Republikę Czesko-Słowacką za jedynie dla nas możliwą formę państwa, oświadczamy, że w państwie tym chcemy widzieć swą 50 przyszłość nie tylko jako naród posiadający prawa i nie tylko jako naród równoprawny z narodem czeskim, lecz także jako naród samoistny, samodzielny, który chce sam zarządzać swymi sprawami i sam chce kierować swym losem. Chcemy być narodem suwerennym [...]. Z tego miejsca oświadczamy, że każdego, kto lekceważy słowacką samoist-ność narodową, uważamy za nikczemnika, a nikczemnikiem jest również ten, kto w jakikolwiek sposób przeszkadza nam być samoistnym narodem"7. Był to szczytowy okres działalności Hlinki. Podjął on wówczas próbę zawarcia porozumienia wszystkich partii opozycyjnych wobec rządu, lecz bez rezultatu. W 1935 r., po długich wahaniach i pod naciskiem nuncjusza, opowiedział się za poparciem Beneśa podczas wyborów prezydenckich. Wkrótce jednak Hlinka dokonał ponownego zwrotu w stronę opozycji, dostrzegając szansę współpracy z innymi mniejszościami narodowymi w walce o autonomię. Zaczynał wówczas odczuwać skutki choroby, która ograniczała jego aktywność. Natomiast za jego plecami rywalizowali młodsi działacze ludaccy. Wybitną pozycję zyskał Sidor, który miał także ostrożne poparcie (również finansowe) dyplomacji polskiej. Niebezpiecznym jego rywalem był ks. Józef Tiso. Wśród radykalnej młodzieży zdobywał autorytet Ferdinand Durćansky, zainteresowany narodowym socjalizmem w Niemczech. Politycy sąsiednich państw usiłowali wywierać wpływ na wydarzenia w HSLS. W marcu 1938 r. polski konsul w Bratysławie, Wacław Łaciński, odwiedził sędziwego Hlinkę i oględnymi, choć nie pozostawiającymi wątpliwości słowy deklarował poparcie Polski dla niezależności Słowacji. Donosił następnie w raporcie, że gospodarz oświadczył o stosunkach z Czechami: "Prawdopodobnie rozejdziemy się. Wszyscy dobrzy patrioci słowaccy walczyli z Czechami [...]. I my musimy z nimi walczyć dalej"8. Czy jednak wyrażało to przekonanie Hlinki, czy też nastrój chwili oraz chęć zadowolenia rozmówcy? Chytry polityk nie ufał intencjom polskim, obawiał się aspiracji Węgier, z którymi Polska utrzymywała 7 A. Bartlova, Andrej Hlinka, Bratislava 1991, s. 93-94. 8 Z. Landau, J. Tomaszewski, Monachium 1938. Polskie dokumenty dyplomatyczne. Warszawa 1985, s. 77. 51 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja bliskie stosunki. Wiadomo natomiast, że łatwo ulegał nastrojom, atmosferze, w jakiej zabierał głos, niejednokrotnie pod jej wpływem zmieniał treść wypowiedzi. Masaryk uważał, że Hlinka kłamie. Nie sądzę, by miał rację; raczej nie potrafił zrozumieć słowackiego polityka, ukształtowanego na zapadłej prowincji Królestwa Węgierskiego, wprawdzie utalentowanego, lecz pozbawionego przez okoliczności, w jakich żył, szansy zdobycia solidnego wykształcenia oraz szerszego spojrzenia na świat. Był to los wielu Słowaków z jego pokolenia. Wśród ser4ecznych sąsiadów... U podstaw czechosłowackiej polityki zagranicznej leżały doświadczenia z lat pierwszej wojny światowej, tradycje wyniesione z parlamentu wiedeńskiego oraz teoretyczne przesłanki, sformułowane przede wszystkim przez Masa-ryka iia podstawie analizy historii narodu czeskiego. Masaryk oraz jego współpracownicy byli przekonani, że sens jej polega na ewolucji w kierunku humanistycznej demokracji. W parlamencie wiedeńskim zyskali demokratyczne doświadczenia, jakich nie mieli politycy słowaccy. Historia skłaniała do wniosku, że naród czeski, niewielki liczebnie, nawet jeśli dodać Słowaków, zachować może niezależność i zapewnić rozwój narodowej kultury tylko wówczas, gdy zasady demokracji zapanują w skali międzynarodowej. Masaryk był głęboko przekonany, że w interesie demokratycznej Republiki leży bliska współpraca z demokratycznymi państwami zachodniej Europy, które są jej naturalnymi sojusznikami oraz gwarantami niepodległości. Zwycięptwo demokracji w stosunkach międzypaństwowych, utworzenie Ligi Narodów oraz wyeliminowanie wojny jako metody rozwiązywania konfliktów zapewnią przyszłość Czechosłowacji. Zwłaszcza istotne znaczenie miały bliskie stosunki z Francją. Na jej terytorium powstał po4czas wojny Komitet Narodowy i następnie Rząd Tymczasowy, organizowano oddziały czechosłowackie, a francuscy oficerowie pomagali tworzyć armię Republiki. Oficerowie czechosłowaccy kończyli wyższe studia wojskowe we Francji, zawierali tam przyjaźnie. W Pradzć wierzono w solidarność Paryża. Tradycje słowiańskiej wzajemności, głoszonej przez czeskich pisarzy politycznych XIX w., składały do szukania sprzymierzeńców także 52 wśród narodów słowiańskich, lecz to okazało się bardziej skomplikowane. Polska była nie tylko przeciwnikiem w sporach granicznych (szczególnie istotny był zatarg o Śląsk Cieszyński), ale także rywalem w staraniach o rolę najważniejszego sojusznika Francji w Europie Środkowej. Co więcej, Polska znalazła się w ostrym sporze z Niemcami oraz prowadziła wojnę na wschodzie. W Pradze krytycznie spoglądano na polsko-ukraińskie walki o Galicję Wschodnią, jak też na inne polskie aspiracje w tym regionie Europy. To prawda, że Masaryk oraz większość polityków (poza komunistami) potępiali przemoc rewolucji bolszewickiej oraz system, który zwyciężył w Rosji. Vera Olivova odnalazła w archiwach praskich dokumenty świadczące o pomocy czechosłowackiej w przygotowaniach do buntu w twierdzy kronsztadzkiej przeciw bolszewikom w lutym 1921 r.9 Masaryk sympatyzował z rosyjską demokracją. Kramaf widział sojusznika w Rosji konserwatywnej. Obydwaj, a także realistyczny chłopski polityk Śvehla obawiali się przesunięcia polskiej granicy zbyt daleko na wschód i przyłączenia do Polski ziem, gdzie Polacy stanowili mniejszość. Była to jedna z przyczyn, które dyktowały wstrzemięźliwość wobec walk toczonych przez Polskę na wschodzie, a także skłaniały do udzielenia schronienia Białorusinom i Ukraińcom wyjeżdżającym z Polski. W Pradze obawiano się również ewentualnych aspiracji niemieckich. Wprawdzie po zakończeniu wojny republikańskie Niemcy dystansowały się od mniejszości niemieckiej na ziemiach czeskich, lecz potężny (początkowo tylko potencjalnie) sąsiad z północy i zachodu mógł łatwo stać się przeciwnikiem. Z tego punktu widzenia przyznanie Polsce ziem górnośląskich przynosiło Republice korzyści, gdyż zmniejszało długość jej granicy z Niemcami. Czechosłowacja więc wsparła -ostrożnie - stanowisko polskie w tej kwestii, lecz regułą było, że starała się zachować dystans wobec konfliktów polsko-niemieckich. Polska mogła być wprawdzie sojusznikiem przeciw Niemcom, lecz dyplomacja czechosłowacka nie zamierzała narażać się wielkiemu sąsiadowi przez otwarte przymierze z Rzecząpospolitą. Niejednokrotnie w Pradze podkreślano - nawet z pewną przesadą - że Czechosłowację łączą z Według referatu przedstawionego na kongresie w Warszawie w sierpniu 1995 r. 53 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Niemcami dobre stosunki. Niepokój wzbudzała jednak myśl o ewentualnym zjednoczeniu Austrii z Niemcami. Czechosłowacja obawiała się przede wszystkim rewizjonizmu terytorialnego Węgier (z którymi Polska miała przyjazne stosunki) oraz ewentualnych ambicji austriackich. Przez niemal całe międzywojenne dwudziestolecie zbierano informacje o podróżach i rozmowach członków rodziny Habsburgów w obawie, że kryć się za nimi mogą próby odzyskania tronu i odbudowania imperium. W1921 r. informacje w ten sposób zebrane pozwoliły zawczasu podjąć akcję przeciw powrotowi Karola Habsburga na tron węgierski. Bardziej realne były ambicje węgierskich nacjonalistów. Zmuszeni do podpisania traktatu pokojowego, który pozostawił poza granicami państwa znaczną liczbę Węgrów, nie zamierzali godzić się z tym na zawsze. Powtarzano hasło: Nem, nem, soha, czyli: Nie, nie, nigdy! W domyśle dodawano: nie akceptują Węgry narzuconych im granic. Na tle wspólnych obaw doszło do porozumienia Czechosłowacji z Rumunią i Jugosławią, równie zaniepokojonymi węgierskim rewizjonizmem. Powstał w ten sposób sojusz trzech państw, nazwany w Budapeszcie ironicznie Małą Ententą. Nazwa ta przyjęła się wkrótce w polityce międzynarodowej. Beneś wielokrotnie deklarował, że jest to podstawa czechosłowackiej polityki zagranicznej, obok sojuszu z Francją. Słabością Małej Ententy było to, że trzy państwa w praktyce łączyła tylko obawa przed Węgrami. Złośliwi mówili, że Ententą jest Mała, gdyż mało co ją łączy. Sojusz trzech państw stanowił pozornie poważną siłę, jeśli dodać ich powierzchnię, liczbę ludności oraz gospodarczy potencjał. Beneś zauważył podczas rozmowy z dziennikarzem, iż jest to mocarstwo, które nie ma mocarstwowych ambicji. Była to jednak przesada. W polityce zagranicznej Czechosłowacja obawiała się Niemiec, natomiast chętnie współpracowałaby z demokratyczną Rosją, a we Włoszech widziała gwaranta przed Anschlussem - zjednoczeniem Austrii i Niemiec. Rumunia obawiała się Rosji nie mniej niż Związku Radzieckiego, gdyż z wojny wyniosła korzyści terytorialne w postaci Mołdawii, poprzednio należącej do imperium Romanowów, natomiast Niemcy mogły być dla niej pożądanym partnerem gospodarczym. Jugosławia obawiała się Włoch, Rosja była dla niej raczej obojętna (ale Serbowie widzieli w Rosjanach przyjaciół), a potencjalnym sojusznikiem mogły stać się Niemcy. Pod względem gospodarczym najbardziej rozwinięta była Czechosłowacja, natomiast jej partnerzy - kraje rolni-czo-surowcowe - potrzebowali rynków zbytu i kapitałów. Czechosłowacja natomiast chroniła własny rynek przed importem produktów rolnych, bywała dla nich konkurentem na rynkach agrarnych, natomiast nie dysponowała kapitałami wystarczającymi dla wsparcia sojuszników. W miarę upływu czasu okazało się, że takimi kapitałami dysponują Niemcy i potrafią zastosować je dla wyciągnięcia korzyści Przyjęcie na Zamku w Pradze z okazji odznaczenia T.G. Masaryka Orderem Orła Białego w 1925 r. W głębi, w fotelu, siedzi T.G. Masaryk, po jego lewej ręce Z. Lasocki i V. Girsa (wiceminister spraw zagranicznych) politycznych. Niemcy potrzebowały także surowców i niektórych płodów rolnych. Początkowo mogło się zdawać, że budowanie bezpieczeństwa państwa na sojuszu z Francją, współpracy w Małej Entencie przeciw węgierskiemu rewizjonizmowi oraz utrzymywaniu poprawnych, jeśli nie przyjaznych stosunków z Niemcami zapewnia Czechosłowacji trwałe i bezpieczne miejsce w Europie. Już jednak w 1925 r. pojawiły się pierwsze chmury. W październiku tego roku w Locarao doszło do podpisania zespołu układów, na mocy których zachodnie granice Niemiec (z Belgią i Francją) otrzymały gwarancje międzynarodowe. Niemcy odmówiły natomiast podpisania analogicznych układów do- 54 55 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja tyczących granic z Czechosłowacją i Polską, akceptując tylko umowy przewidujące arbitraż w sprawach spornych. Oznaczało to osłabienie francuskiego systemu sojuszów w Europie Środkowej. To prawda, że politycy niemieccy nie zgłaszali żadnych roszczeń pod adresem Czechosłowacji. Pojawiły się jedynie wypowiedzi, że układ z Polską pozwoli w przyszłości poddać arbitrażowi międzynarodowemu zagadnienie granicy polsko-niemieckiej. Beneś deklarował publicznie (podobnie jak polski minister spraw zagranicznych), że sojusz z Francją oraz układy lokarneńskie wystarczająco gwarantują bezpieczeństwo kraju. Było to jednak robienie dobrej miny do złej gry. Angielski historyk F. Gregory Campbell powołuje się na dokumenty świadczące, iż politycy czechosłowaccy starali się wciągnąć Austrię do systemu współpracy państw naddunajskich oraz skierować niemieckie zainteresowania w odmiennym kierunku, ku Gdańskowi. Ze swej strony politycy polscy sugerowali w Berlinie, że nie będą przeciwni Anschlussowi10. Ambasador francuski w Polsce Jules Laroche wspominał: Jeżeli chodzi o Marszałka [Piłsudskiego], to czyż nie powiedział on z cyniczną dobrodusznością, przyjmując w 1927 r. nowego posła Rumunii [Carola] Davili: «mówię im [Węgrom] zawsze, to od Czechów możecie sobie coś wziąć!»"n Nie wiadomo, czy tego rodzaju wypowiedzi docierały do wiadomości polityków drugiego państwa, lecz świadczyły wymownie o atmosferze wzajemnych stosunków. Nie wiemy także, czy w Pradze orientowano się, że politycy niemieccy rozważali zmianę priorytetów swej dyplomacji. 15 kwietnia 1931 r. sekretarz stanu Wilhelm von Biilow, faktycznie kierujący wówczas niemiecką polityką zagraniczną, pisał do posła w Pradze: "Wciągnięcie Czechosłowacji do naszego systemu gospodarczego leży w pełni na linii polityki zagranicznej Rzeszy"12. Realizacja tego zadania stworzyć miała z kolei warunki sprzyjające 10 F.G. Campbell, Confrontation in Central Europę. Weimar Germany and Czechoslowakia, Chicago-London 1975, s. 181-183, 188, 189, 195, 196. " J. Laroche, Polska lat 1926-1935. Wspomnienia ambasadora francuskiego, Warszawa 1966, s. 77. 12 P. Kriiger, Das Europaiche Staatensystem unddie deutsche Politik gegenuber der Tschechoslowakei in den 30er Jahren [w:] Gleichgewicht Revision Restauration. Die Aufienpolitik der Ersten Tachechoslowakischen Republik im Europasystem der Pariser Vorortevertrage, Milnchen-Wien 1976, s. 244. 56 uzależnieniu Polski. W tym właśnie czasie pojawiła się myśl o unii celnej Niemiec i Austrii (przeciw czemu zaprotestowali sygnatariusze traktatów pokojowych), stanowiąca bezpośrednie zagrożenie dla Czechosłowacji. Nic dziwnego, że na początku 1933 r., kiedy dyplomaci mocarstw europejskich rozważali włoski projekt tzw. paktu czterech, czyli układu zapewniającego uzgadnianie polityki zagranicznej Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Włoch, w Pradze i w Warszawie zastanawiano się nad zapobieżeniem potencjalnemu zagrożeniu. Piłsudski oraz Beck opowiedzieli się za zdecydowanym przeciwstawieniem się projektowi. Rozmowy dyplomatyczne pot sko-czechosfowackie 14 kwietnia 1926 r. w Pradze. Siedzą od lewej: E. Beneś, Z. Lasoc-ki, W. Skrzynski (minister spraw zagranicznych Polski), w głębi stoi R Flider (poseł czechosłowacki w Warszawie) Beck planował wizytę w Pradze, by doprowadzić do wspólnej akcji, dostrzegając zapewne również szansę narzucenia Beneśowi własnych koncepcji. W Pradze -jak się zdaje - początkowo akceptowano zamiar, lecz ostatecznie Beneś wolał nie ryzykować politycznej konfrontacji z Francją nie mając nadziei na zapobieżenie paktowi, toteż wybrał próbę wpłynięcia na sojuszniczkę, by zmodyfikować projekt i uwzględnić konieczność konsultacji mocarstw z innymi państwami. To zniechęciło Becka do wizyty i prawdopodobnie jeszcze zaostrzyło wzajemną niechęć obu polityków. Pakt czterech zmodyfikowano, lecz nie został ratyfikowany i nie wszedł w życie. Stał się jednak niebezpiecznym 57 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja precedensem i świadczył, że cztery mocarstwa chętnie ustanowiłyby rodzaj dyrektoriatu nad Europą, decydując o sprawach mniejszych państw. Znacznie poważniejsze następstwa dla Czechosłowacji miało objęcie w Niemczech urzędu kanclerza przez Hitlera w styczniu 1933 r., a wkrótce potem ustanowienie dyktatury. W październiku 1933 r. Hitler oświadczył, że Niemcy występują z Ligi Narodów i są gotowe zawrzeć z poszczególnymi państwami dwustronne układy o nieagresji. Czechosłowacja przyjęła przedłożoną jej propozycję z zastrzeżeniem udziału Francji, natomiast Polska, nieufna wobec mocarstw zachodnich, zainicjowała sekretne rozmowy w Berlinie. Uwieńczyło je podpisanie w styczniu 1934 r. deklaracji o niestosowaniu przemocy w stosunkach polsko-niemieckich. Z polskiego punktu widzenia porozumienie pozwalało oczekiwać dziesięciu lat spokoju na granicy zachodniej i uzupełniało układ o nieagresji, zawarty wcześniej z ZSRR Z punktu widzenia III Rzeszy ułatwiało ekspansję na południe, w kierunku Austrii oraz Czechosłowacji. Bezpieczeństwo na zachodzie zapewniały przecież układy lokarneńskie. Od 1934 r. Niemcy rozpoczęły nacisk polityczny na Czechosłowację, wykorzystując przy tym radykalnie nacjonalistyczne ugrupowania mniejszości niemieckiej (przede wszystkim Partię Niemców Sudeckich). Deklaracja polsko-niemiecka wywołała wielkie zainteresowanie w świecie. Prasa, a także wielu dyplomatów, podejrzewała, iż towarzyszyło jej tajne porozumienie skierowane przeciw Czechosłowacji. Takiego porozumienia nie było, brak też jest wskazówek, nawet pośrednich, by istniały jakieś ustne, niepisane, uzgodnienia. Niemniej jednak od stycznia 1934 r. także dyplomacja polska rozpoczęła nacisk na Czechosłowację, wykorzystując w tym celu polskie organizacje w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. W piętnastą rocznicę czechosłowackiego ataku, w styczniu 1934 r., odbyły się po obu stronach granicy polskie manifestacje inspirowane przez konsulat generalny Rzeczypospolitej w Morawskiej Ostrawie. Niejednokrotnie w czeskiej literaturze historycznej wyrażano opinię, że mniejszości narodowe w Czechosłowacji korzystały z pełni praw obywatelskich, a ustawodawstwo gwarantowało im takie uprawnienia 58 Polonez. Na fujarce gra Adolf Hitler, tańczy Józef Piłsudski. Rys. Antonin Pelc 59 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja dotyczące życia narodowego, jakich nie znały inne państwa, zwłaszcza w środkowej i wschodniej Europie. Jest w tym wiele racji, lecz członkowie tych mniejszości nie dokonywali porównań z innymi krajami, natomiast podnosili zażalenia, nieraz uzasadnione, dotyczące ich realnego położenia w porównaniu z Czechami i Słowakami. Jeśli nawet przyjmiemy (co nie zawsze odpowiadało prawdzie), że władze odnosiły się przychylnie do potrzeb mniejszości, to przecież organizacje czeskie o nacjonalistycznym obliczu podejmowały działania odczuwane przez mniejszości jako dowód upośledzenia. Wiele wskazuje na to, że prezydent Masaryk dostrzegał znaczenie kwestii narodowej dla przyszłości Republiki i uważał za konieczne wytworzenie poczucia lojalności państwowej we wszystkich mniejszościach. Dążył także do tego, by wciągnąć do koalicji rządowej partie niemieckie, akceptujące współpracę. To ostatnie, jak była już mowa, udało się osiągnąć, lecz wielu polityków czeskich nie traktowało nazbyt poważnie poglądów sędziwego prezydenta na kwestię narodową. Wielkie znaczenie miały społeczne skutki kryzysu gospodarczego w pierwszej połowie lat trzydziestych. Dotknął on całe państwo, ale szczególnie dotkliwie powiaty zamieszkane przez Niemców, ze względu na ukształtowaną historycznie strukturę przemysłu i rzemiosła, wrażliwe bardzo na wahania koniunktury. Znaczne bezrobocie ogarnęło także Śląsk, a więc również społeczność polską. Pomoc państwa dla tych okręgów okazała się niedostateczna, a to wywoływało protesty i rady-kalizację: wzrastały wpływy komunistów oraz nacjonalistów. Dodać należy, iż lokalne władze czeskie niejednokrotnie podejrzliwie spoglądały na mniejszościowe organizacje. To prawda, że mogły one służyć jako instrumenty przeciw Republice, lecz nadmierna podejrzliwość oraz demonstrowana bardziej lub mniej otwarcie niechęć wywoływały właśnie to, czego chciano uniknąć - nastroje irredentys-tyczne, złudne nadzieje, że zmiany granic pozwolą rozwiązać nabrzmiałe problemy socjalne i polityczne. W takich warunkach niektóre niemieckie organizacje stały się narzędziem dywersji ze strony III Rzeszy. W Berlinie istniała prywatna - formalnie - fundacja, Deutsche Stiftung, która inspirowała działalność przeciw Polsce i Czechosłowacji (na terenie Kraiku Hulczyńskiego). Zachowane bogate archiwa, do dziś 60 niedostatecznie wykorzystane przez historyków, dostarczają informacji o metodach i technice kierowania dosłownie poszczególnymi ludźmi, uczestniczącymi w nacjonalistycznych organizacjach. Tak daleko idącej ingerencji z Warszawy w polskich organizacjach na Śląsku czeskim nie było. Jednakże również polska dyplomacja starała się inspirować ich postępowanie oraz osłabiać wpływy ludzi lojalnych wobec Republiki. Utworzono także mało liczną i zakonspirowaną organizację dywersyjną, korzystając z uczuć patriotycznie nastawionej młodzieży. Nie wiadomo, w jakiej mierze władze czeskie orientowały się w jej istnieniu. W pierwszej połowie lat trzydziestych okazało się, że Czechosłowacja ma za sąsiadów przeważnie państwa, które stanowić mogą zagrożenie dla jej integralności, jeśli nawet nie niepodległości. Sojusznicza Rumunia była państwem słabym militarnie, gospodarczo i politycznie, Austria zaś znajdowała się pod rosnącą presją Niemiec. Nic dziwnego, że dyplomacja czechosłowacka zaangażowała się w poszukiwanie międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa w skali całego kontynentu europejskiego, przykładając szczególną wagę do współpracy z demokratycznymi mocarstwami - Francją oraz Wielką Brytanią. Beneś, początkowo na stanowisku ministra spraw zagranicznych, następnie piastując urząd prezydenta, zyskał rozgłos na terenie Ligi Narodów jako niezmordowany negocjator, poszukujący kompromisowych rozwiązań kryzysów politycznych, unikający ostrych konfrontacji, zaangażowany w utrwalenie rozjemczej roli tej międzynarodowej organizacji. Taki kierunek jego działalności po 1933 r. zbiegł się z dyplomatyczną ofensywą radziecką, której publicznie proklamowanym celem było stworzenie systemu zbiorowego bezpieczeństwa w Europie. ZSRR zawarł układ o wzajemnej pomocy z Francją, a wówczas -16 maja 1935 r. - analogiczną umowę podpisała z nim Czechosłowacja. Umowa zawierała jednak zastrzeżenie, iż zobowiązanie do pomocy wejdzie w życie wówczas, gdy ofierze napaści przyjdzie najpierw z pomocą Francja. Układ czechosłowacko-radziecki wpłynął m.in. na zmianę taktyki czechosłowackich komunistów, a zwłaszcza ich stosunku do państwa. W świetle pogarszających się stosunków między Niemcami a Francją i ZSRR czechosłowacki system sojuszów, do którego 61 Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) Czechosłowacja należała Francja, Mała Ententa i ZSRR, zdawał się dostateczną gwarancją przeciw ewentualnej agresji ze strony III Rzeszy. Czechosłowackie koncepcje sojusznicze oraz strategia dyplomatyczna kolidowały z zamiarami polskimi. Piłsudski i Beck nie mieli zaufania do mocarstw zachodnich, a zwłaszcza nie wierzyli, by Francja w momencie krytycznym okazała się zdolna do skutecznej pomocy dla swych sojuszników. Żywili też głęboką nieufność do Związku Radzieckiego, w którym widzieli spadkobiercę imperialistycznej polityki Rosji. Układy Francji i Czechosłowacji z ZSRR oceniał Beck jako wprowadzenie wschodniego mocarstwa do Europy Środkowej, a więc jako zagrożenie bezpieczeństwa. Polscy politycy zmierzali do stworzenia systemu sojuszniczego obejmującego państwa położone - z punktu widzenia politycznego - między Niemcami a Rosją, od Morza Czarnego do Bałtyku. Na przeszkodzie stały konflikty lokalne, w tym między krajami Małej Ententy a Węgrami. Polska dokładała więc starań, by zmniejszyć rozbieżności między Jugosławią i Rumunią a Węgrami, uważała Małą Ententę za czynnik utrudniający porozumienie, a w silnej międzynarodowej pozycji Czechosłowacji widziała przeszkodę dla swych planów. Koncepcje polityczne oraz strategie Czechosłowacji i Polski wzajemnie się wykluczały. Dyplomacja polska starała się więc osłabić, a może nawet rozbić Czechosłowację, umocnić autonomistyczny ruch słowacki, wspierała frakcję polonofllską w partii Hlinki, wpływała na organizacje polskiej mniejszości na ziemiach czeskich, by współpracowały z autonomista-mi słowackimi oraz partiami mniejszości narodowych w opozycji przeciw rządowi w Pradze. Coraz bliższe stosunki łączyły dyplomację polską i węgierską. Jeszcze w 1937 r. obydwa państwa rywalizowały o wpływy wśród Słowaków i Rusinów na Podkarpaciu. W 1938 r. rywalizacja zeszła na plan dalszy, a strona polska zrezygnowała z opłacania jednej z partii rusińskich (inna otrzymywała pieniądze z Budapesztu) i "odstąpiła" ją Węgrom, nie pytając o zdanie przywódców. Zagadnienie stosunków narodowościowych wewnątrz Czechosłowacji złączyło się w ten sposób z międzynarodowym po-łożeniem tego państwa. Na uwagę jednak zasługuje, iż ani Słowacy, ani mniejszości narodowe nie stanowili monolitu politycznego. Partia Hlinki wyrastała 62 wprawdzie na najpoważniejszą siłę wśród Słowaków, lecz nie miała większości. W dalszym ciągu znaczne wpływy zachowali komuniści oraz ugrupowania zwane centralistycznymi, zwłaszcza partia agrarna. Komuniści i socjaliści mieli także poważne wpływy wśród Niemców i Polaków. Do Czechosłowacji uciekali przeciwnicy Hitlera z Niemiec, szczególnie socjaliści, informując o barbarzyństwie dyktatury hitlerowskiej. Chronili się tu prześladowani w Niemczech Żydzi. W Czechosłowacji przebywali niektórzy wybitni przedstawiciele polskiej opozycji zagrożeni więzieniem, wśród nich Wincenty Witos. Czechosłowacja pozostała także jedynym krajem Europy Środkowej, gdzie ruch komunistyczny działał legalnie. Sąsiedzi oskarżali więc rząd w Pradze, że umożliwia na swym terytorium prowadzenie działalności wywrotowej w interesie ZSRR. Powstało nawet określenie, stworzone w Budapeszcie i szerzone przez propagandę hitlerowską, że Czechosłowacja jest radzieckim lotniskowcem w Europie. Monachium 19 listopada 1937 r. szef brytyjskiej dyplomacji, lord Halifax, odwiedził III Rzeszę. Brytyjski polityk podczas rozmowy z Hitlerem sugerował, że wszystkie problemy europejskie powinny być rozstrzygnięte drogą pokojową, a Wielka Brytania nie będzie przeciwstawiać się ewentualnym zmianom granicznym w Europie Środkowej, pod warunkiem jedynie, że nastąpią pokojowo, w wyniku porozumienia mocarstw. Niemiecki rozmówca mógł te słowa zrozumieć jako wolną rękę w kwestiach interesujących III Rzeszę. W Berlinie bowiem przygotowywano się do "rozwiązania" kwestii austriackiej oraz czechosłowackiej. Hitler przedstawił swym współpracownikom plany dotyczące Europy Środkowej już 5 listopada, a rozmowa z Halifaxem umocniła w nim przekonanie o ich realności. Na początku 1938 r. Berlin odwiedził minister Beck, a następnie Hermann Góring przyjechał do Polski. Zachowane w archiwach notatki z rozmów świadczą wprawdzie, że nie nastąpiło formalne porozumienie polsko-nłemieckie o współpracy politycznej lub wojskowej, lecz Niemcy dali do zrozumienia, jakie są ich zamiary wobec Austrii i Czechosłowacji, Beck zaś oświadczył, że Polska ma interesy gospodar- 63 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) cze w Austrii oraz interesuje się regionem Śląska Cieszyńskiego w Czechosłowacji. W odpowiedzi usłyszał, że interesy polskie nie zostaną naruszone. 11 marca 1938 r., w następstwie kryzysu politycznego wywołanego przez Niemcy, Wehrmacht wkroczył do Austrii, dwa dni później ogłoszono jej wcielenie do III Rzeszy. Anschluss nastąpił tak szybko, że stosunkowo niewielu przeciwników hitleryzmu, zwłaszcza Żydów, zdołało umknąć za granicę; część znalazła schronienie w Czechosłowacji. Teraz na nią miała przyjść kolej w planach III Rzeszy. Aneksja Austrii miała istotne następstwa dla Republiki. W ciągu poprzednich kilku lat budowano system umocnień wzdłuż granicy z Niemcami (na mniejszą skalę powstały fortyfikacje wzdłuż granicy z Polską na Śląsku), pozwalający - w górskim terenie - na skuteczną obronę przed atakiem. Podobnych przedsięwzięć nie podejmowano wzdłuż granicy austriackiej i trudno było w krótkim czasie uzupełnić tę lukę. Wokół polityki Beneśa w kwestii mniejszości narodowych, a zwłaszcza w stosunku do mniejszości niemieckiej, toczą się od dawna spory historyków. Niektórzy badacze (szczególnie niemieccy, ale także część czeskich) uważają, iż konflikt narodowościowy narastał w następstwie braku dobrej woli ze strony rządu i niechęci do kompromisu. Skłonny jestem przychylić się jednak do poglądu Vaclava Kurala, który zwraca uwagę na rozbieżności między czeskimi politykami i podkreśla, iż Beneś opowiadał się za rozwiązaniem kompromisowym. "Największym błędem Beneśa [...] było raczej to, że nie próbował przeprowadzić swej koncepcji bardziej zdecydowanie, toteż nie stała się osią czechosłowackiej polityki w kwestii sudeckiej w okresie, gdy był jeszcze czas"13. Podstawą projektu była decentralizacja państwa i rozwój lokalnego samorządu, co prezydent chciał osiągnąć przy udziale szerokiej koalicji, obejmującej także HSLS oraz demokratyczne partie niemieckie. Beneś przeciwstawiał się natomiast tym politykom czeskim, którzy brali pod uwagę dopuszczenie niemieckich radykalnych nacjonalistów do współrządzenia oraz ewolucję ustroju państwa w kierunku jakiejś postaci władzy autorytarnej. 13 V. KuraK Konflikt misto spolećenstvi? Ćeśi a Nemci v ćeskoslmenskem state (1918 1938), Praha 1993, s. 151. 64 Edvard Beneś w rozmowie z Neville Chamberlainem 20 kwietnia 1936 r. Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Zbyt wiele było jednak wahań i obaw wśród czeskich polityków demokratycznych, zbyt wiele niekonsekwencji, toteż istotne postulaty dotyczące pomocy gospodarczej dla regionów najbardziej dotkniętych kryzysem, poprawy sytuacji niemieckich szkół, modyfikacji ustaw określających stosowanie języków mniejszościowych w administracji itd., przedstawiane przez niemieckie partie uczestniczące w rządne, spotykały się wprawdzie z przychylną, ale mało konkretną odpowiedzią. Ani rząd, ani niemieccy demokraci nie chcieli jednak autonomii dla regionów pogranicznych, obawiając się politycznych skutków demagogii nacjonalistów. Natomiast z sympatią i pomocą spotykali się uciekinierzy z III Rzeszy, wśród nich wybitni intelektualiści. Pomagało im zwłaszcza społeczeństwo czeskie, lecz duża część mniejszości niemieckiej, pod wpływem Partii Niemców Sudeckich, odnosiła się do nich z niechęcią. W 1936 r. Partia Niemców Sudeckich przedstawiła projekt ustaw dla ochrony narodu (Yolksschutzgesetze), które m.in. przewidywały utworzenie związków narodowych (do których przynależność byłaby obowiązkowa) zorganizowanych na zasadzie wodzowskiej, analogicznie do wzorów hitlerowskich. Na jesieni 1937 r. przywódca Partii Niemców Sudeckich, Konrad Henlein, przedstawił Hitlerowi tajne memorandum, proponując anektowanie ziem czeskich. Od tego momentu rozpoczęło się stopniowanie żądań. W kwietniu 1938 r., na zjeździe w Karłowych Warach, Henlein ogłosił 8 żądań, które sprowadzały się w praktyce do nadania pełnej autonomii powiatom zamieszkanym w większości przez Niemców i do oddania władzy w nich w ręce jego partii. W lecie 1938 r. niemieccy nacjonaliści traktowali te punkty już tylko jako program minimum. W Berlinie oczekiwano, że Czechosłowacja nie będzie mogła przyjąć tak daleko idących postulatów, a w rezultacie kwestia mniejszościowa stanie się przyczyną międzynarodowego kryzysu. Od wiosny 1938 r. mnożyły się incydenty inspirowane z Berlina i starcia niemieckich demonstrantów z czechosłowacką policją, które służyły propagandzie III Rzeszy jako dowód ucisku i prześladowania mniejszości niemieckiej. Własne postulaty zgłaszały także inne mniejszości - Węgrzy i Polacy. Instrukcje z Warszawy zalecały, by przyjąć zasadę, że wszelkie 66 prawa przyznane Niemcom w Czechosłowacji powinny dotyczyć także Polaków. W tym duchu występowali polscy dyplomaci oraz organizacje polskie na czeskim Śląsku. Program autonomii podnosili ludacy. Tym samym dyplomacji niemieckiej udało się osiągnąć pożądany efekt: zamiast kwestii mniejszości niemieckiej w Czechosłowacji powstał międzynarodowy problem stosunku rządu w Pradze (nazywanego "czeskim") do innych społeczności narodowych, stanowiących w sumie większość mieszkańców Republiki. Rząd Czechosłowacji w odpowiedzi na postulaty opracował własny program zaspokojenia potrzeb mniejszości, który stał się przedmiotem negocjacji z Henleinem. Projekty ulegały istotnym modyfikacjom, aż do akceptacji niemal wszystkich żądań Partii Niemców Sudeckich. Ta próba kompromisu i ocalenia Republiki prowadziła jednak do umocnienia wpływów i znaczenia zagrażającego tejże Republice ugrupowania, które było narzędziem kierowanym przez III Rzeszę. Kolejne ustępstwa na rzecz radykalnych nacjonalistów niemieckich oznaczały pośrednio kompromitację niemieckich przeciwników hitleryzmu. Ich lojalność wobec Republiki nie przyniosła efektów, nie przyczyniła się do poprawy sytuacji niemieckiej mniejszości. Wystąpienie henleinow-ców przeciw Republice oraz wsparcie z Berlina doprowadziło w krótkim czasie do sukcesu. Nic dziwnego, że w marcu 1938 r. niemieccy ministrowie ustąpili z rządu. Wśród mniejszości niemieckiej zachowali wpływy- oprócz Partii Niemców Sudeckich -jedynie socjaldemokraci i komuniści, głoszący program walki z hitleryzmem. Już wiosną 1938 r. położenie Czechosłowacji wywoływało niepokój w stolicach mocarstw zachodnich. Usiłowano też wyjaśnić, jakie stanowisko zajmie Polska w przypadku konfliktu. Minister spraw zagranicznych Francji, Georges Bonnet, podczas rozmowy z polskim ambasadorem w Paryżu Juliuszem Łukasiewiczem 30 kwietnia mówił: "Projektując demarche rządu angielskiego w Berlinie, oba rządy francuski i angielski pragnęłyby mieć zapewnioną pomoc rządu polskiego w podejmowanej próbie pokojowego załatwienia spraw grożących konfliktem pomiędzy Niemcami a Czechosłowacją. Pragnęłyby one, aby rząd polski użył swych wpływów w tym kierunku, a w każdym razie zajął takie stanowisko, aby Niemcy nie mogły mieć w trakcie negocjacji 67 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja wrażenia, iż mogą oprzeć się na Polsce"14. Odpowiedź, powtarzana w następnych miesiącach wielokrotnie przy kolejnych zapytaniach, była wprawdzie wymijająca, ale wymowna: Polska nie ma żadnych zobowiązań wobec Czechosłowacji. W tym czasie w Paryżu dominowało przekonanie, że w przypadku zagrożenia Czechosłowacji przez Niemcy należy przyjść sojusznikowi z pomocą. Rząd francuski nie był jednak pewny wyników konfliktu, toteż jego ostateczne stanowisko zależało od zamierzeń Wielkiej Brytanii, chciał także uzyskać obietnicę pomocy polskiej. W Warszawie natomiast uważano, iż Czechosłowacja jest sztucznym tworem skazanym na zagładę, a jej osłabienie (np. w drodze secesji Słowacji, do czego namawiali ludaków polscy dyplomaci) będzie korzystne dla polskich koncepcji zorganizowania Europy Środkowej. Pierwszy kryzys nastąpił pod koniec maja. Do Pragi nadeszły informacje o ruchach wojsk niemieckich w pobliżu granicy; wiadomości te były prawdopodobnie fałszywe. W odpowiedzi powołano pod broń jeden rocznik rezerwistów, co wywołało protesty Niemiec, a nawet oskarżenie, iż to Czechosłowacja chce wywołać wojnę. Mobilizacja przyniosła jednak pewne skutki pozytywne. Dowiodła gotowości do obrony Republiki, ukazała sprawność armii. Beneś, jak się zdaje, popełnił błąd, z którego trudno było sobie zdawać sprawę na wiosnę 1938 r. Przekonany o solidarności państw demokratycznych w obliczu zagrożenia ze strony brunatnej dyktatury, zaproponował brytyjską mediację. Tymczasem jednak propaganda hitlerowska, głosząca tezę o dyskryminacji mniejszości narodowych w Republice, trafiała do przekonania wielu środowisk na Zachodzie. Nawet ci, którzy byliby ewentualnie skłonni do obrony demokracji przed dyktaturą, uważali za niemożliwe bronić systemu ucisku narodowego. Rozpoczynała się erozja sił, gotowych przeciwstawić się III Rzeszy. Pod koniec lipca 1938 r. w Czechosłowacji przebywała misja kierowana przez lorda Runcimana, która - po rozmowach z przedstawicielami Partii Niemców Sudeckich - doszła do przekonania, że należy doprowadzić do kompromisu w drodze ustępstw rządu Republiki. 14 Z. Landau, J. Tomaszewski, Monachium, s. 96. 68 Nadzieje Czechosłowacji kierowały się także ku ZSRR, który deklarował pomoc. Podstawową trudnością w jej udzieleniu był brak wspólnej granicy. Polska oraz Rumunia odmawiały zgody na przepuszczenie radzieckich oddziałów w obawie, że stanie się to okazją do przewrotu komunistycznego albo do aneksji części terytorium. Przez Rumunię natomiast można było przesyłać sprzęt wojskowy. Czechosłowacji zależało zwłaszcza na wzmocnieniu lotnictwa, które stanowiło piętę achillesową jej systemu obrony, toteż w lecie przez rumuński obszar powietrzny przeleciała pewna liczba samolotów; Polska zaprotestowała przeciw temu w Bukareszcie. Perspektywa udziału Związku Radzieckiego w rozstrzygnięciu konfliktu wywoływała obawy wielu krajów. Nie tylko w Polsce i w Rumunii, ale także w Turcji lękano się, że Moskwa wykorzysta sposobność dla szerzenia rewolucji. Wielu historyków wątpi zresztą, czy ZSRR był wówczas zdolny do udzielenia skutecznej pomocy, a także, czy rzeczywiście zamierzał to zrobić, nawet gdyby udało się rozwiązać zagadnienie transportu wojsk i sprzętu. Niewiele wcześniej w Armii Czerwonej nastąpiły tragiczne w skutkach czystki w korpusie oficerskim. Rozstrzelano wielu wybitnych dowódców, trudna do ustalenia liczba oficerów znalazła się w więzieniach i obozach. Musiało minąć sporo czasu, nim szkody przez to wyrządzone zostały nadrobione. Natomiast z punktu widzenia polityki radzieckiej zasadnicze znaczenie miało uzyskanie głosu przy rozstrzygnięciu zatargu, gdyż otwierałoby to drogę do udziału w "koncercie mocarstw" decydujących o losach Europy. Rozważano też ewentualność, że Francja i Wielka Brytania wystąpią przeciw III Rzeszy w obronie Czechosłowacji, a wojna stworzy okazję do zrewolucjonizowania kontynentu. Ideałem byłby wybuch wojny między Niemcami a Francją i Wielką Brytanią, w wyniku której nastąpiłoby ich wzajemne wyniszczenie i wybuch rewolucji, a ZSRR znalazłby się w sytuacji trzeciego, który na tym korzysta. Gabinet brytyjski żywił nieufność wobec ZSRR, toteż Wielka Brytania, a za nią Francja unikały współpracy z tym państwem. Niezależnie od oczekiwań i planów politycznych ZSRR, zapowiedź udzielenia pomocy militarnej Czechosłowacji oraz dostawy sprzętu odegrały istotną rolę w umocnieniu wpływów komunistów w spo- 69 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) łeczeństwie. Po raz pierwszy, i to w momencie krytycznym dla Republiki, jej obrona przeciwko zagrożeniu zewnętrznemu okazała się zgodna z interesami i taktyką Związku Radzieckiego, Międzynarodówki Komunistycznej i KPCz. Komuniści, dotąd najczęściej wzywający do walki z rządem i kapitałem, tym razem wzywali do obrony państwa, zgodnie z uczuciami większości społeczeństwa, niezależnie od podziałów narodowych i politycznych. Wrzesień 1938 r. stał się miesiącem krytycznym. Henleinowcy wykorzystali incydent w Morawskiej Ostrawie (7 września wybuchły starcia ich zwolenników z policją i czeskimi mieszkańcami miasta), by przerwać rozmowy z rządem, a 12 września podjęli próbę zdobycia władzy w powiatach zamieszkanych przez Niemców. Dwudniowy pucz zakończył się porażką, a przeciw zamachowcom wystąpiło nie tylko wojsko i policja, lecz także niemieccy socjaldemokraci i komuniści. Przywódcy uciekli do Niemiec, rząd rozwiązał Partię Niemców Sudeckich. W Rzeszy powstał Sudetoniemiecki Korpus Wyzwoleńczy (Su-detendeutsche Freihdtskorpś), który podjął akcje sabotażowe i terrorystyczne po czeskiej stronie granicy. Tymczasem brytyjski premier Neville Chamberlarn udał się do Niemiec, gdzie 15 września usłyszał od Hitlera, że Niemcy domagają się ustępstw terytorialnych od Czechosłowacji. Parę dni później gabinet brytyjski, na podstawie raportu lorda Runcimana, postanowił skłonić Czechosłowację do odstąpienia III Rzeszy ziem pogranicznych. Akceptowała to Francja. 19 września przedłożono w Pradze żądanie oddania terytoriów, na których ponad 50 proc. stanowili Niemcy; memorandum stwierdzało: "Rządy francuski i brytyjski uznają wielkość ofiary, której domagają się w interesie pokoju od rządu czechosłowackiego, lecz właśnie dlatego, iż jest to wspólny interes Europy, a zwłaszcza Czechosłowacji, doszły do wniosku, że ich wspólnym obowiązkiem jest otwarte przedstawienie głównych warunków zachowania pokoju"15. Pierwsza odpowiedź rządu czechosłowackiego była negatywna, lecz kiedy kilka dni później żądanie mocarstw powtórzono w formie ultymatywnej - 21 września wyraził on zgodę. '' Dokumenty k historii mnichovskeho diktatu 1937-1939, Praha 1979, s. 223. 70 Wieść o tym wywołała burzę protestów w całej Republice. Nastroje oddaje wspomnienie radcy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który próbował - bezskutecznie - protestować w urzędzie, mówiąc: "Choć byśmy z winy sojuszników ulegli, przecież nie złamiemy kręgosłupa naszej armii, nie ściągniemy na siebie dziejowej hańby! Chociaż zostaniemy pokonani, choć byśmy utrzymali się tylko parę dni, będziemy państwem, które walczy, nasi ludzie będą jeńcami wojennymi, będziemy krajem okupowanym, który się nie poddał, możemy mieć legalny rząd poza granicami, a także armię, są przecież postanowienia prawa międzynarodowego o postępowaniu z jeńcami wojennymi oraz nie biorącą udziału w walkach ludnością cywilną"16. Demonstracje ogarnęły kraj. Komuniści chcieli ogłosić strajk generalny i doprowadzić do powstania Komitetu Obrony Republiki jako podstawy nowego rządu. Rząd podał się do dymisji pod wpływem nastrojów społecznych, a prezydent powołał gabinet urzędniczy, na którego czele stanął gen. Jan Syrovy. W kraju przyjęto tę nominację jako gotowość do obrony; nowego premiera porównywano do sławnego wodza husytów Jana Żizki, którego przypominał, gdyż nosił - jak ten ostatni - czarną opaskę na oku. W krytycznym momencie przed mikrofonem radia w Bratysławie wystąpił Sidor, deklarując (w porozumieniu z innymi działaczami partii ludowej) poparcie dla Republiki. Było to rozczarowanie dla polskiej dyplomacji, która liczyła, że Słowacy proklamują niepodległość. 22 września Chamberlain ponownie udał się do Hitlera, do jego siedziby w Godesbergu, zawożąc zgodę czechosłowacką. Okazało się jednak, że Hitler stawia dalsze żądania ustępstw terytorialnych, zawarte w tzw. memorandum godesberskim. Postulował także uwzględnienie żądań terytorialnych Polski i Węgier. 25 września po południu odpowiedzi udzielił czechosłowacki poseł w Londynie Jan Masaryk, syn zmarłego przed kilku laty prezydenta: "Rząd mój przestudiował dokument i mapę. Jest to de facto ultimatum tego rodzaju, jakie zazwyczaj przedstawia się pokonanemu narodowi, a nie propozycja dla suwerennego państwa, które okazało największą możliwą gotowość do poświęceń w interesie pokoju w Europie. Rząd pana Hitlera nie przejawił 16 Mnichov. Vzpominkava kromka, Praha 1969, s. 199. 71 Czechosłowacja Dwa dziesięciolecia między wojnami (1918-1938) dotąd najmniejszego śladu takiej gotowości do poświęceń. Rząd mój jest zdumiony treścią memorandum. Propozycje znacznie przekraczają to, na co zgodziliśmy się w tak zwanym planie anglo-francuskim. Pozbawiają nas wszelkiej gwarancji naszego narodowego istnienia. [...] Rząd mój pragnie, bym oświadczył uroczyście, iż postulaty Herr Hitlera w obecnej postaci są absolutnie i bezwarunkowo nie do przyjęcia dla mojego rządu. Przeciw tym nowym i okrutnym żądaniom mój rząd czuje się zmuszony stawić najsilniejszy opór i uczynimy to, z Bożą pomocą. Naród św. Wacława, Jana Husa i Tomaśa Masaryka nie będzie narodem niewolników"17. Gen. Jan Syrwy wśród byłych legionistów czechosłowackich 20 września 1938 r. do najlepszych w świecie. Porównanie liczbowe wskazuje na słabszą niż w Niemczech motoryzację, lecz za to jednostki pancerne dysponowały przeciętnie lepszym i bardziej nowoczesnym sprzętem. Lotnictwo ustępowało niemieckiemu, zwłaszcza liczebnie, jakkolwiek przemysł przygotowywał niektóre nowoczesne konstrukcje (w części na licencji ZSRR). Zdaniem Mariana Zgórniaka "Niemcy nie doceniali [...] przeciwnika, nie doceniała go także cała ówczesna światowa opinia publiczna. Jak na stosunkowo małe państwo Czechosłowacja dysponowała dużym potencjałem obronnym i armią zajmującą pod względem liczby mobilizowanych wielkich jednostek szóste miejsce w Europie"18. Negocjacje s}owacko-we-gierskie w Komarnie w październiku 1938 r. Od lewej: J. Tiso i K. Kanya (minister spraw zagranicznych Węgier) Równocześnie z tą notą, o sformułowaniach raczej niezwykłych w dyplomacji, ogłoszono w Pradze mobilizację. Sytuacja Republiki zdawać się mogła beznadziejna. Czy jednak porównanie sił Niemiec i Czechosłowacji wypadało rzeczywiście tak źle? Republika miała rozwinięty przemysł zbrojeniowy, dobrze zorganizowaną armię, a także silne umocnienia na przeważającej części granic; zdołano też ukończyć niektóre fortyfikacje polowe na pograniczu z Austrią. Mocną stroną była artyleria; krajowa produkcja należała " DocumentsonBritishForeignPolicy 1919 1939. ThirdSeries,Vo\ume\l: 1938, London 1949,5.519. 72 Trudno przewidywać, co mogłoby się stać, gdyby Czechosłowacja stawiła opór we wrześniu 1938 r. Porównanie sił skłania do wniosku, że pomimo wielu nie sprzyjających okoliczności znajdowała się w położeniu militarnym korzystniejszym niż rok później Polska. Decyzję o stawieniu oporu utrudniało jednak to, że była osamotniona politycznie, porzucona przez najlepszych - zdawało się - sojuszników, przez demokratyczne mocarstwa Europy Zachodniej. Załamały się podstawy polityczne i filozoficzne polityki zagranicznej państwa. Należało się także M. Zgórniak, Europa w przededniu wojny. Sytuacja militarna w latach 1938-1939, Kraków 1993, s. 150. 73 Dwa dziesięciolecia miedzy wojnami (1918-1938) Czechosłowacja liczyć z zagrożeniem ze strony Polski i Węgier. 21 września rozpoczęła się koncentracja oddziałów polskich w pobliżu granicy na Śląsku Cieszyńskim, władze wojewódzkie w Katowicach organizowały szpitale, punkty opatrunkowe itp. na wypadek walk. Powstał Legion Zaol-ziański, który po czeskiej stronie granicy podjął działania dywersyjne. Rząd polski stawał się sojusznikiem III Rzeszy, niezależnie od tego, że nie zawarł z nią formalnego porozumienia. 25 września pojawiła się perspektywa wojny między III Rzeszą a Czechosłowacją. Do działań wojennych przygotowywała się też Polska, choć z pewnością żaden z polskich polityków nie zamierzał znaleźć się w przymierzu z Niemcami przeciw Francji i Wielkiej Brytanii. W dramatycznej sytuacji wystąpił z inicjatywą mediacji oraz konferencji czterech mocarstw Benito Mussolini. 29 września na konferencji w Monachium spotkali się Chamberlain, Edouard Daladier, Hitler i Mussolini i postanowili, że Czechosłowacja musi oddać terytoria, których domagała się III Rzesza. Tym razem rząd czechosłowacki ugiął się i następnego dnia przyjął dyktat monachijski czterech mocarstw. Tegoż dnia przed północą polski poseł złożył w Pradze ultimatum z terminem odpowiedzi 12 godzin, żądające odstąpienia części Śląska Cieszyńskiego zamieszkanej przez znaczną liczbę Polaków (tzw. Zaol-zia). I to ultimatum zostało przyjęte. W ciągu następnych dni i tygodni wojska niemieckie i polskie zajęły ziemie, które Czechosłowacja zmuszona była odstąpić swym sąsiadom. Przy sposobności Niemcy zmierzali do uzyskania dalszych korzyści, a zwłaszcza do ustalenia takiego przebiegu granicy, który by uzależniał Czechosłowację gospodarczo. Nastąpiły zmiany w strukturze państwa oraz składzie jego organów. Nowym ministrem spraw zagranicznych został Frantiśek Chvalkovsky, dotychczasowy poseł w Berlinie. 5 października ustąpił Beneś; 22 tegoż miesiąca wyjechał do Anglii. 6 października wspólne posiedzenie większości partii słowackich (HSLS, Słowacka Partia Narodowa, partia agrarna, partia drobnych przedsiębiorców, Słowacka Partia Narodowosocjalistyczna oraz faszyści) w Żylinie uchwaliło postulat autonomii dla Słowacji i mianowania Tisy jej premierem; następnego dnia akceptował to rząd w Pradze. 11 października mianowano autonomiczny rząd Rusi Podkar- 74 Czechosłowacja packiej, na którego czele stanął Andrej Brody. 22 listopada Zgromadzenie Narodowe uchwaliło ustawę konstytucyjną o autonomii Słowacji, a następnie o autonomii Rusi Podkarpackiej (pod nazwą Karpacka Ukraina) ; oficjalna nazwa państwa brzmiała odtąd Republika Czecho-Słowa-cka. 6 października w Żylinie rozpoczęło się także posiedzenie regionalnego, słowackiego kierownictwa partii komunistycznej, które uchwaliło poparcie dla autonomii. Mimo to 9 października słowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zakazało działalności KPCz na terenie Słowacji. Druga Republika w cieniu III Rzeszy (1938-1939) Swoi i obcy Decyzje konferencji monachijskiej wywołały wstrząs w Czechosłowacji. Sekretarz poselstwa USA w Pradze pisał w prywatnym liście 8 grudnia 1938 r.: "Wszystko, co łączyło, zostało odrzucone. Nic nie pozostało w umysłach ludzi poza goryczą, zdumieniem i sceptycyzmem. Zwłaszcza wszelkie cechy liberalizmu i demokracji zostały bezpowrotnie zdyskredytowane. Spędzałem weekendy w kraju, gdzie goście pili jedną wódkę za drugą w atmosferze absolutnej depresji i powtarzali nieskończoną ilość razy: «Jak to było możliwe, że ktokolwiek mógł pozwolić, by przez dwadzieścia lat wiódł go taki Sauhund [sukinsyn; dosłownie: świński pies] - taki internacjonalny, demokratyczny Sauhund - jak Beneś? Tacy ludzie nie zasługują na istnienie»"19. Poglądy takie, a zwłaszcza sposób ich wyrażania, były charakterystyczne raczej dla specyficznych środowisk, które niechętnie odnosiły się do tradycji demokratycznych. Znacznie częściej dyskutowano, czy Republika miała bronić się orężnie, czy właściwa była orientacja polityki zagranicznej. Dominowały nastroje załamania i bezradności, toteż na powierzchnię życia politycznego wydostawały się nurty, dotąd pozostające na dalszym planie. W tej atmosferze dokonywał się w życiu politycznym okrojonego państwa zwrot ku niektórym wzorom totalitaryzmu. Zdelegalizowano partię komunistyczną. W listopadzie 1938 r. HSLS wchłonęła inne legalne partie słowackie. Na ziemiach czeskich socjaldemokraci zreorganizowali się pod nazwą Narodowa Partia Pra- I9G.F. Kennan. Front Pragnę after Munich. Diplomatic Papers 1938-1940, Princeton N.J. 1971, s. 7. 77 Czechosłowacja Druga Republika w cieniu III Rzeszy (1938-1939) cy (Narodni strona prace) deklarując "lojalną opozycję", a pozostałe partie połączyły się jako Partia Jedności Narodowej (Strana narodni jednoty). Przewodniczącym jej został Beran, który od l grudnia był też premierem. Sidor (minister bez teki) reprezentował w rządzie Słowaków, tekę obrony narodowej otrzymał Syrovy, a drugi generał -Alois Eliaś - objął tekę komunikacji. Na urząd prezydenta wybrano apolitycznego, konserwatywnego prawnika, Emila Hachę. Ustawa o pełnomocnictwach z 15 grudnia oznaczała faktyczny koniec ustroju demokratycznego, upoważniała bowiem rząd do wydawania dekretów z mocą ustawy, a nawet do zmiany konstytucji. Symbolem kresu pewnej epoki była śmierć Ćapka. Światowej sławy pisarz, konsekwentny przeciwnik wszelkiego totalitaryzmu, piewca humanizmu i demokracji zmarł na zapalenie płuc 25 grudnia 1938 r. Przed rządem Drugiej Republiki stanęły przede wszystkim problemy polityki zagranicznej. Wprawdzie w Warszawie żywiono nadzieje, iż po Monachium Czecho-Słowacja będzie skazana na współpracę z Polską, a raczej na podporządkowanie się jej koncepcjom polityki europejskiej, lecz było to złudzeniem. To prawda, że w środowiskach demokratycznych gorycz i żal w stosunku do Rzeczypospolitej łączyły się często z przekonaniem, że Republika może znaleźć ratunek we współpracy z Polską przeciw Niemcom. Inna była sytuacja na Śląsku Cieszyńskim, gdzie konspiracyjna organizacja Śląski Ruch Oporu (Slezsky odbój) organizowała zamachy na polskie instytucje i działaczy. Pojawiły się nawet hasła nawołujące do współpracy z Niemcami, by odzyskać zagarnięte przez Polskę ziemie. Odmiennie od wcześniejszych wyobrażeń przedstawiało się wreszcie realne położenie okrojonego państwa. Nowe granice przecinały w istotnych punktach ważne połączenia komunikacyjne. Nawet transport wewnętrzny ziem czeskich znalazł się w ten sposób pod kontrolą Niemiec. Granice rozerwały więzi gospodarcze, gospodarka państwa zależała więc od III Rzeszy. Wprawdzie w Monachium postanowiono, iż cztery mocarstwa udzielą gwarancji Czechosłowacji w jej nowych granicach, Wielka Brytania obiecała zaś kredyty, lecz do tego nie doszło. Gwarancje byłyby zresztą pustym gestem ze strony Francji i Wielkiej Brytanii, gdyż Czechosłowacja znalazła się faktycznie na łasce i niełasce Hitlera. Dla Polski oznaczało to, że cała niemal granica południowa musiała być traktowana jako zagrożona przez Niemcy. Uchwały monachijskie nie oznaczały ostatecznego uregulowania granic. 3 listopada ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy, Joachim Ribbentrop, oraz Włoch, Galeazzo Ciano, postanowili w trybie arbitrażu, że południowe powiaty Słowacji i część Rusi Podkarpackiej mają należeć do Węgier. Polska zgłosiła pretensje do terytoriów na pograniczu słowackim i 30 listopada w Zakopanem podpisano układ, na mocy którego Polska zajęła niewielką część Orawy i Spiszu (m.in. Jaworzynę) oraz jeszcze mniejsze skrawki w innych miejscach. Oczywiście nawet tak małe - z polskiego punktu widzenia - rewindykacje terytorialne pociągnęły za sobą zwrot nastrojów przeciw Polsce, także wśród części dotychczasowych słowackich polonofilów. Decyzje monachijskie spowodowały znaczne ruchy migracyjne. Z terenów przyłączonych do Rzeszy uchodzili Czesi, Żydzi i przeciwnicy hitleryzmu. Uciekinierów spotykało niezbyt przyjazne przyjęcie na nowej granicy. Druga Republika odczuwała dotkliwe bezrobocie niemal we wszystkich działach gospodarki. Napływ uchodźców (szacowano, że było ich ponad 160 tyś., w tym 7,5 tyś. Żydów i 11,6 tyś. Niemców) pogłębiał trudności. Witos, który przebywał wówczas w małej słowackiej miejscowości Lubochni, zapisał na początku października 1938 r. relację swego współpracownika: "Opowiada straszne rzeczy dotyczące położenia i zachowania się ludzi, którzy albo niespodziewanie dostali się pod panowanie niemieckie, albo nie wiedzą, jak granica będzie przeprowadzona. Wszystko to we łzach i rozpaczy. Uciekinierami zapchane wszystkie dworce kolejowe. Wyrzekanie na rząd i obwinianie go o zdradę. Są obawy sporadycznych wybuchów. Nędza zaczyna ogarniać coraz liczniejsze koła ludności"20. Na dodatek, III Rzesza zaczęła domagać się ekstradycji działaczy antyhitlerowskich, którzy chronili się na terenie Czecho-Słowacji. Początkowo stosowano się do tych żądań, później - pod naciskiem dyplomatów zachodnich - odmawiano. Natomiast nie wszystkich uciekinierów z terenów włączonych do Niemiec przepuszczano przez gra- W. Witos, Moja tulaczka 1933 1939. Przygotował do druku i biografią Wincentego Witosa poprzedził •>. R. Szaflik, Warszawa 1967, s. 482. 78 79 Druga Republika w cieniu III Rzeszy (1938-1939) Czechosłowacja nicę. Czecho-Słowacja obawiała się, by na jej obszarze nie pozostała zbyt znaczna liczba osób narodowości niemieckiej, toteż straż graniczna starała się nie przepuszczać Niemców (także antyfaszystów) i niemieckojęzycznych Żydów. Przez wiele tygodni między posterunkami granicznymi obozowali ludzie, którym nie pozwalano przejść do Cze-cho-Słowacji ani też powrócić do stron rodzinnych. Kolejna fala przybyszów na ziemie czeskie nadchodziła ze Słowacji, gdzie górę brały nastroje niechętne Czechom. Wypędzano ludzi, których praca bezpośrednio po 1918 r. miała istotne znaczenie dla ukształtowania niezależnej Słowacji. Pierwsze posiedzenie sejmu słowackiego w Bratysławie w styczniu 1939 r. W głębi przewodniczący J. Buday, od lewej: M. Van-ćo, P. Teplansky, J. Tiso, F. Durćansky, M. Ćernak Rozpoczęła się także emigracja z okrojonej Republiki. Wiele osób, obawiając się o życie własne i rodzin w warunkach dominacji III Rzeszy (wątpiono w trwałość pomonachijskiego państwa), starało się wyjechać. Próby takie podejmowali zwłaszcza Żydzi, jak też wielu działaczy demokratycznych. Emigracja (legalna i nielegalna) kierowała się do Polski, skąd wyjeżdżano, dokąd się dało - aby dalej od Niemiec. Nie było to łatwe, gdyż wszystkie państwa broniły rynku pracy przed napływem rąk roboczych i starały się nie dopuścić na swe terytoria rzesz uchodźców. Władze Czecho-Słowacji usiłowały opanować sytuację, zapewnić pracę i środki utrzymania potrzebującym, zreorganizować gospodarkę. Pod względem ekonomicznym państwo zależało od Niemiec, toteż 80 przyszłość wymagała uregulowania stosunków ze zwycięskim sąsiadem. Druga Republika znalazła się w systemie gospodarczym III Rzeszy. Następowały zmiany systemu prawnego i politycznego, częściowo według wzorów z Niemiec. Istotne znaczenie miała presja niemieckiej dyplomacji. G.F. Kennan depeszował do Waszyngtonu 17 lutego 1939 r.: "Wśród samych Czechów jest stosunkowo niewiele antysemityzmu. Antysemickie są tylko drobne czeskie grupki faszystowskie oraz niektóre sfery nacjonalistyczno-konserwatywne. Dotyczy to szczególnie młodszego elementu w nowej Partii Jedności Narodowej. Wszystko to razem tworzy jedynie drobną część ludności czeskiej. [...] Obecne pogłoski o środkach przeciw Żydom i powszechny niepokój ludności żydowskiej są spowodowane zasadniczo naciskiem wywieranym na czeski rząd w kierunku polityki antyżydowskiej"21. Wbrew tym naciskom w życie weszły tylko dwa dekrety skierowane przeciw niektórym kategoriom Żydów. 27 stycznia 1939 r. postanowiono rewizję obywatelstwa nadanego po 1918 r. oraz wydalenie osób bez obywatelstwa. Zapewne prawa te dotknęły niewiele osób. Większe znaczenie miało usuwanie Żydów oraz zwolenników Beneśa z pracy w urzędach i instytucjach. 21 stycznia Chvalkovsky usłyszał od Ribben-tropa litanię zarzutów: "Czecho-Słowacja daleka jest od stabilizacji. Są objawy odradzania się dawnych tendencji, co sprawia wrażenie, jakby skrycie kontynuowano politykę Beneśa. Według niemieckich informacji 90 procent zwolenników Beneśa nadal zachowało stanowiska w administracji. Również Mafia, dobrze znana tajna czeska organizacja polityczna z lat wojny, podobno znów się pojawiła Część prasy czechosłowackiej, nawet gazet bliskich rządowi, przyjęła ton, który Niemcom wydaje się niezmiernie osobliwy - powiedział Ribbentrop. Zacytował fragmenty dwóch czeskich gazet z 20 stycznia, «Venkova» i «Narodnego hlasu», stwierdzających, że obecna sytuacja nie może być traktowana «jako niezmienna i trwała». Niemców zwalnia się z fabryk produkujących materiały strategiczne, kontynuował Ribbentrop. Bojkotowane są niemieckie kliniki uniwersyteckie"22. Czeski polityk musiał się tłu- G.F. Kennan. From Prague after Munich, s. 45. " T. Prochazka. The Second Republic. The Desintegration of Post Munich Czechoslovakia (October 1938-March 1939), Boulder 1981, s. 94. 81 Czechosłowacja Druga Republika w cieniu Ul Rzeszy (1938-1939) maczyć, a rząd przynajmniej w części wykonywał żądania potężnego sąsiada. Hitler zażądał kategorycznie, by Czecho-Słowacja wypowiedziała dotychczasowe umowy sojusznicze, wystąpiła z Ligi Narodów, ustanowiła prawa antyżydowskie, zredukowała armię do 10-20 tyś. osób, zaspokoiła wszystkie postulaty mniejszości niemieckiej. W Pradze nie zdawano sobie zapewne sprawy z tego, że już w listopadzie 1938 r. Hitler postanowił rozprawić się z Drugą Republiką. Niemniej dostrzegano niebezpieczeństwo, jakim grozić mogą wszelkie incydenty, w związku z którymi przedstawiciele mniejszości niemieckiej (cieszący się szczególnymi przywilejami) mogliby twierdzić, że są dyskryminowani lub prześladowani. Ale politykom hitlerowskim zależało właśnie na incydentach. Wprawdzie władze administracyjne usiłowały przeciwdziałać wystąpieniom antyniemieckim i społeczeństwo czeskie na ogół starało się zachowywać spokojnie, jednak w kilku przypadkach doszło do zaburzeń, sprowokowanych przez młodzież hitlerowską. Posłużyły one za pretekst do zarzutów, że Czesi nieustannie zachowują wrogą postawę wobec Niemiec. Sytuację komplikowały wydarzenia w Słowacji oraz na Ukrainie Karpackiej. Umacniały się tam wpływy nurtów politycznych, które zmierzały do osłabienia więzi z Czecho-Słowacja. Katolicy i faszyści Zmiany w życiu politycznym słowackiej części Drugiej Republiki oddalały ją coraz bardziej od ziem czeskich. Uwolniony z internowania Tuka (w 1937 r. prezydent darował mu resztę kary, lecz wyznaczył Pilzno jako miejsce pobytu) skupiał wokół siebie grono młodych radykałów, niechętnych Czechom i oglądających się na Niemcy; byli wśród nich m.in. dawny zwolennik współpracy z Polską Karol Murgaś, Ferdinand Durćansky oraz Aleksander (Śano) Mach. Być może, grupa ta pozostałaby na marginesie słowackiej polityki, gdyby nie doświadczenie polityczne oraz zdecydowanie i kontakty Tuki, który już na początku listopada 1938 r. pojawił się w Wiedniu, usiłując przekonać Niemców, że Słowacja powinna oderwać się od Czech. W tym czasie interes III Rzeszy skłaniał do odrzucenia tych projektów. Niemniej w słowackiej prasie zaczęły się pojawiać wezwania do zerwania z Czecha- 82 mi. Zwolennicy tego nie mieli jednak wystarczających wpływów społecznych, by osiągnąć cel własnymi siłami, toteż musieli oglądać się na pomoc zewnętrzną. Współpraca z Węgrami nie wchodziła w grę gdyż oznaczałaby powrót do stosunków sprzed 1918 r. Polska zraziła do siebienawetwielupolonofllówprzezrewindykacjeterytorialneipopar-cie Węgier. Szansą pozostała III Rzesza, z której przedstawicielami w Wiedniu radykałowie utrzymywali kontakty. Skłaniały ich do tego dodatkowo sympatie dla niemieckiego systemu politycznego nadzieja, ze potężny partner ochroni Słowację przed aspiracjami węgierskimi i pomoże odzyskać utracone części Spiszu i Orawy oraz inne ziemie Ferdinand Durćansky anektowane przez Polskę. Na wzór patii hitlerowskiej także HSLS zorganizowała umundurowane bojówki pod nazwą Gwardia Hlinki Wnkow garda, EG). Pierwsza bojóvka powstała już w czerwcu 83 Czechosłowacja Druga Republika w cieniu III Rzeszy (1938-1939) 1938r. w Bratysławie, a na podstawie rozporządzenia z 28 października HG stalą się jedyną paramilitarną organizacją w Słowacji. Początkowo jej dowódcą był Sidor, od marca 1939 r. - Mach. W społeczeństwie ujawniły się nastroje nacjonalistyczne. Witos notował 9 października 1938 r. o wydarzeniach w Lubochni: "Tu także zaczęto władzę obejmować. O trzeciej godzinie po południu zebrał się tłum wynoszący 400 ludzi, demonstrując przeciw Czechom i Żydom. W hotelu napadnięto na młodego chłopaka portiera, Czecha, który zakpił z tłumu. Wziął go w obronę wójt nakazując przeprosić demonstrujących. Gdy to uczynił, tłum poszedł dalej spokojnie. Chłopak się jednak przeląkł i wieczorem do Pragi odjechał. Gorzej już poszło lekarzowi Żydowi, do którego miano różne pretensje. Między innymi jego Myły] pacjent złapał go za gardło przypominając, jak się wobec niego zachował. Kiedy sytuacja stawała się groźniejsza, wkroczył policjant i lekarza z opresji uwolnił. Tłum zadowolony poszedł dalej, lekarz odjechał zaraz. [...] Rano byłem u fryzjera. Opowiadał on, że przez cały wczorajszy dzień w całej Słowaczyźnie było gorąco Czechom i Żydom. W Koszycach wybuchły poważne rozruchy, w czasie których zabito jednego Żyda". I przytaczał refleksję znajomego działacza słowackiego: "Słowacja sama samodzielności nie utrzyma, bo jej na to nie stać. Może się stać obiektem anarchii albo łupem któregoś z sąsiadów. Przerażony jest zachowaniem się tego nowego niby rządu. To, co on robi, jest bardzo szkodliwą zabawą. [...] Ogromna większość ludności słowackiej sprawą autonomii wcale się nie zajmuje, ani jej nie rozumie. Przeciętny chłop myśli, że każdy ma dostać auto i pozwolenie na zabranie bezpłatne towarów z żydowskich sklepów. Tworzona Gwardia Hlinki wywiera terror na wszystkich inaczej myślących i może niemało narobić kłopotu nawet jej twórcom"23. Przymusowa emigracja Czechów ze Słowacji przybrała znaczne rozmiary. W pewnej mierze zwolniła posady w administracji, które obejmowali zwłaszcza przedstawiciele radykalnego skrzydła ludaków, dzielący łupy polityczne. Powodowała jednak rozmaite trudności, gdyż niejednokrotnie z dnia na dzień wyjeżdżali specjaliści, których trudno było zastąpić. 11 W. Witos, Moja tulaczka, s. 483-485. 84 Szczególną pozycję w Słowacji zyskali Niemcy. Zwolennicy hitleryzmu podjęli działalność 9 października, tworząc Partię Niemiecką (Deutsche Partei); przywódcą jej został Franz Karmasin, mianowany przez Tisę sekretarzem stanu dla spraw mniejszości niemieckiej. Karmasin był niejednokrotnie łącznikiem między radykalnymi ludakami a politykami niemieckimi w Wiedniu. Niemcy dostrzegli, że dążenia do oderwania się od Czech mogą być wykorzystane do nacisku na rząd w Pradze, a następnie do rozbicia Drugiej Republiki i aneksji całości ziem czeskich. Przez kilka miesięcy jednak istniały rozbieżności miedzy politykami niemieckimi co do wyboru linii postępowania. Wahano się także, którą z rywalizujących grup słowackich należy wesprzeć. Rysujące się niebezpieczeństwa rozumiano w Pradze, toteż Hacha i Beran starali się doprowadzić do porozumienia z autonomicznym rządem słowackim. Na początku 1939 r. zdawać się mogło, że możliwa jest współpraca z premierem Tisą, lecz w prasie słowackiej nie ustawała propaganda na rzecz niezależności. Nadzieje polityków czeskich okazały się złudne. Na początku lutego 1939 r. Hitler przyjął Tukę i Karmasina. Tuka oświadczył: "Składam los mego ludu w Twoje ręce, Wodzu; mój lud oczekuje od ciebie całkowitego wyzwolenia". W odpowiedzi usłyszał zapowiedź ponurej przyszłości dla Czechów i deklarację, że dla Hitlera wiadomość o niezależności Słowacji będzie satysfakcją24. Tuka i jego przyjaciele gotowi byli ogłosić niepodległość pod opieką III Rzeszy, lecz większość polityków słowackich pozostawała daleka od tej myśli, obawiając się skutków takiego kroku. Nawet ci, którzy żądali wcześniej autonomii, uważali związek z Czechami za zabezpieczenie przed terytorialnymi roszczeniami Węgier. Los Drugiej Republiki zależał jednak przede wszystkim od stanowiska Berlina. W końcu lutego Durćansky dowiedział się od Hermanna Góringa, że Słowacja otrzyma pomoc finansową tylko w przypadku oderwania się od Czech. Daremna była próba porozumienia się z III Rzeszą, podjęta na początku marca przez przedstawiciela Berana. Zbliżała się katastrofa. Wpewnej mierze ułatwiła ją niefortunna decyzja rządu Drugiej Republiki z 10 marca 1939 r., by zdymisjonować rząd 24 T. Prochazką The Second Republic, s. 104. 85 Druga Republika w cieniu III Rzeszy (1938-1939) Czechosłowacja słowacki. Władzę przejęło wojsko, a następnego dnia Hacha mianował nowy gabinet z Sidorem na czele. Odsunięci od władzy politycy słowaccy stali się teraz narzędziami intrygi Hitlera. Kryzys marcowy 1939 r. Niemieccy reżyserzy zaboru ziem czeskich wyznaczyli Słowacji ważną rolę w wydarzeniach. Do rozmów ze słowackimi politykami doszło już 19 lutego 1939 r. Uczestnik ich Parol Ćarnogursky, działacz partii Hlinki, wspomina, że wyjechał w gronie przyjaciół (byli wśród nich m.łn. Sidor i Mach) z Bratysławy do pobliskiego Wiednia na zabawę zorganizowaną przez Słowaków mieszkających w tym mieście. Salę taneczną ozdobiono wiszącymi obok siebie portretami Hitlera i Sidora. Karnawał był tylko pretekstem, by pozyskać tego ostatniego dla projektu oderwania Słowacji od Czech. Według przekazanej relacji Sidora, rozmawiał on z Hammerschmidtem, funkcjonariuszem partii hitlerowskiej, od którego usłyszał m.in., "że nie jest upoważniony mówić w imieniu czynników oficjalnych, ale już teraz może powiedzieć, że Słowacy muszą przygotować się do samodzielności państwowej, ponieważ Czecho-Słowacja nie może pozostać dalej w tej postaci, w jakiej została po Monachium". Zapowiedział zarazem zaproszenie na dalsze rozmowy do Wiednia. Sidor, wedle tejże relacji, odpowiedział wymijająco, lecz raczej zniechęcająco: "Nie może sobie wyobrazić, jak mógłby wybrać się na rozmowy za granicę swego państwa, gdy zagraniczna polityka nie należy do kompetencji rządu słowackiego". Inni słowaccy politycy, m.in. Tuka, okazali się skłonni do porozumienia z Niemcami. O nastrojach panujących wśród niemieckich żołnierzy w Wiedniu świadczyła anegdota, zasłyszana przez Macha: "Żołnierze piszą listy do domu, do swych żon i dziewcząt oczekuj mnie niedługo. Jesteśmy w drodze do Pragi, następnie pośpieszymy do domu przez Warszawę"25. Zdymisjonowanie rządu słowackiego przez Hachę 10 marca oraz wprowadzenie stanu wyjątkowego otwierało więc przed Słowakami pytanie, co robić w nowej sytuacji. Ladislav Feierabend, minister rolni- 2S P. Ćarnogursky, 14. marec 1939, Bratislaya 1992, s. 153-159. 86 ctwa w rządzie Czecho-Słowacji, przyjechał tego dnia do Rzymu i czytał w gazetach: "Minister Durćansky uciekł do Wiednia i oświadczył, że wszystko, co dzieje się w Słowacji, jest bezprawne i [...] Praga przy pomocy wojska obaliła rząd Tisy wbrew woli słowackiego ludu, ponieważ chce pozbawić Słowację autonomii"26. Nieco później okazało się, że Durćansky prosił przywódcę wiedeńskich hitlerowców Arthura Seyss-Inąuarta o pomoc przeciw Czechom. W Bratysławie pojawiły się ulotki z atakami na Sidora, powtarzała je wiedeńska radiostacja, pytając o los Tuki i Macha. W ulotkach wzywano, by przyjść na pomoc słowackim żołnierzom, którzy podjęli walkę z Czechami. W rzeczywistości doszło tylko do starcia patrolu wojskowego z manifestacją studencką w Preszowie, które pociągnęło za sobą kilka ofiar śmiertelnych, oraz do manifestacji w Pieszczanach. Jeśli w Wiedniu oczekiwano, że Słowację ogarnie anarchia, a więc pojawi się pretekst do wkroczenia wojsk niemieckich, to nastąpiło rozczarowanie. Rozpoczęły się teraz naciski na słowackich polityków, by proklamowali niepodległość Słowacji i oderwali się od Republiki, a także próby prowokowania zamachów na Niemców. 13 marcaTiso i Durćansky, wezwani do Berlina, usłyszeli od Hitlera kategoryczne żądanie, by Słowacja niezwłocznie ogłosiła niezależność; padła przy tym groźba, że w przeciwnym razie Rzesza wyrazi zgodę na wkroczenie wojsk węgierskich do Słowacji, podczas gdy ziemie czeskie zajmą Niemcy. Słowacy wyrazili wstępnie zgodę, uzależniając decyzję od aprobaty sejmu słowackiego, którego posiedzenie zwołano w związku z tym na 14 marca. Tiso przedstawił zgromadzonym posłom przebieg rozmów w Berlinie, kończąc: "Wszystko, co mówili Hitler, Ribbentrop i wszyscy Niemcy, jest doniosłe, lecz jest niczym wobec tego jednego: blitz-schnell [błyskawicznie]! A więc nie debatować, gdyż nie ma o czym debatować. Kwestią życia i śmierci jest, czy jeszcze zdążymy. [...] Panowie posłowie, przedstawiłem wam krótko treść mojej wizyty berlińskiej. Proszę, abyście mieli to na widoku i zgodnie z tym postanowili"27. Słowacki parlament proklamował niezależność Słowacji. L. Feierabend, Politickevzpominkyl, Praha 1994, s. 125. 27 P. Ćarnogursky, 14. marec 1939, s. 249-250. 87 Druga Republika w cieniu Iii Rzeszy (1938-1939) Czechosłowacja Tegoż dnia wojska węgierskie wkroczyły na terytorium Rusi Podkarpackiej. Przeciw nim wystąpiły oddziały Siczy Karpackiej - formacji wojskowej utworzonej w poprzednich miesiącach przez władze autonomiczne. Zwołany pośpiesznie sejm proklamował 15 marca utworzenie Republiki Ukrainy Karpackiej, lecz Węgrzy zajęli cały jej obszar w ciągu kilku dni i wcielili do swego państwa pod nazwą Karpatalja (Podkarpacie). Oznaczało to osiągnięcie przez Polskę i Węgry wspólnej granicy, co w Warszawie i w Budapeszcie uznano za realizację pożądanego od dawna celu. Nie dostrzegano, że sukces ten, osiągnięty w cieniu aneksji ziem czeskich przez Niemcy, nie rokował trwałości ówczesnej mapie politycznej Europy Środkowej. Tymczasem do Pragi - z inicjatywy Chvalkovskiego - nadeszło zaproszenie dla prezydenta Hachy do Berlina. Według relacji obu (tylko ich dopuszczono na audiencję u Fiihrera) Hitler zagroził uderzeniem całej potęgi III Rzeszy i zbombardowaniem Pragi, jeśli Czesi nie skapitulują. Hacha argumentował, że prezydent nie ma takich pełnomocnictw, że musi porozumieć się z rządem; połączenie telefoniczne z Pragą okazało się jednak niemożliwe, podobno z przyczyn technicznych. Ostatecznie przyjął warunki niemieckie. Następnego dnia w gazetach czeskich ukazała się oficjalna informacja: "Dziś w nocy minister spraw zagranicznych dr Chvalkovsky powiadomił rząd Republiki o wynikach rozmowy, którą miał w Berlinie kanclerz Rzeszy Adolf Hitler z prezydentem Republiki dr. Emilem Hacha w obecności ministra spraw zagranicznych Rzeszy von Ribben-tropa oraz czeskiego ministra spraw zagranicznych dr. Chvalkovskie-go. Poinformował, że rozmowa zakończyła się decyzją kanclerza Rzeszy Hitlera, iż terytorium ziemi czeskiej i morawskiej zostanie w dniu dzisiejszym najęte przez siły zbrojne Rzeszy. Zajmowanie rozpocznie się o godzinie 6 rano ze wszystkich stron, przez przygotowane siły zbrojne. W tych okolicznościach rządowi Republiki nie pozostało nic innego, jak podporządkować się decyzji, którą podjął prezydent Republiki w Berliniie, w świadomości, że jakikolwiek opór oznaczałby zgubę narodu"28. 8 L. Feierabend, Pioliticke \zpominkyl, s. 145. Czecho-Słowacja, okrojona po Monachium i bez umocnień, nie miała szans stawiania oporu. Mimo to zanotowano przypadki, że dowódcy poszczególnych oddziałów stacjonujących w pobliżu granicy (np. w Mistku na Śląsku) podejmowali nierówną walkę, skazaną z góry na klęskę. 15 marca 1939 r. rozpoczynała się tragiczna, choć krótka historia Protektoratu Czech i Moraw, 15 marca, zanim prezydent Hacha zdołał powrócić z Berlina (istnieją podejrzenia, iż jego pociąg został celowo zatrzymany na granicy, do czego pretekst dała burza śnieżna), w Pradze na Zamku pojawił się nieproszony gość, Adolf Hitler. Wydany później znaczek pocztowy Rudolf Gajda Protektoratu przedstawiał go w zwycięskiej pozie, jak spogląda na wieże czeskiej stolicy. Ludowa legenda opowiadała co innego. "Kiedy Adolf Hitler wczesnym rankiem 15 m;arca 1939 r. wdarł się na praski Zamek, chciał zobaczyć także gabinet iMasaryka. Był opuszczony. Nad książkami wisiał portret zmarłego, zakryty żałobnym kirem. Okna na 89 88 Czechosłowacja Pragę były szeroko otwarte. Zaledwie wszedł do gabinetu, zerwał się przeciąg, okna zamknęły się z trzaskiem, lecz kir z portretu Masaryka odczepił się i uleciał na Hitlera, przykrywając go od głowy do pasa. Hitler zerwał wściekle kir, odwrócił się i wyszedł szybko z gabinetu"29. Protektorat Czech i Moraw oraz złudna niepodległość słowacka (1939-1945) 29 F. Kubka, Mezi valkami, s. 105. Pod niemiecką opieką i terrorem Mało zorientowany obserwator wydarzeń mógł sądzić, że 15 marca 1939 r. niewiele się w Pradze zmieniło. W dalszym ciągu na Zamku urzędował prezydent Hacha, który następnego dnia oznajmił przez radio, że stworzy organizację, która zjednoczy cały naród, ponad podziałami partyjnymi; tydzień później powstała Wspólnota Narodowa (Narodni sourućenstvi). Władza wykonawcza spoczywała w rękach tego samego rządu (odszedł z niego Sidor, zbędne były ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Obrony Narodowej) i tej samej czeskiej administracji. Wprawdzie faszyści pod wodzą Gajdy uznali wkroczenie wojsk niemieckich za okazję do przejęcia władzy, lecz skończyło się to rozbijaniem sklepów żydowskich na Rynku Węglowym w Pradze, krótkotrwałym zajęciem przez bojówki gmachu parlamentu oraz proklamacją niefortunnego kandydata na "wodza narodu"; prasa jej nie opublikowała, a rząd nad całym wydarzeniem przeszedł do porządku dziennego. Rzeczywistymi panami kraju stalli się jednak niemieccy dowódcy wojskowi. 16 marca Hitler wydał dekret o utworzeniu Protektoratu Czech i Moraw (Protektorat Bohmen und Mdhren). III Rzesza przejmowała prowadzenie wszystkich spraw zewnętrznych Protektoratu, pozostawiając jego organom wyłącznie kwestie administracji wewnętrznej; decyzje władz czeskich podlegały jednak kontroli niemieckiej i wymagały aprobaty przedstawicieli Rzeszy. 18 marca urząd protektora objął doświadczony dyplomata Konstantin von Neurath, uważany za człowieka stosunkowo liberalnego, a jego zastępcą (oraz zwierzchnikiem SS w Protektoracie) został dawny działacz Partii Niemców Sudeckich, 91 iślill fcjfP s l I o 12 o S stać się do niewoli radzieckiej. Nieprzyjaciel dysponował lotnictwem, a w mieście mieszkali Niemcy (m.in. policja), którzy mogli wziąć udział w walkach. Na niekorzyść powstańców działał fakt, że formacje wycofujące się ze wschodu musiały przejść przez Pragę, jeśli chciały poddać się armii amerykańskiej, gdyż tutaj znajdowały się najbliższe mosty przez Wełtawę. Jednak po stronie niemieckiej nastąpiła dezorganizacja, a 6 maja własowcy przyszli z pomocą powstańcom, chcąc uzyskać status uczestników koalicji antyhitlerowskiej. Ten postulat odrzuciła Czeska Rada Narodowa i oddziały ROA ruszyły na zachód, by poddać się armii amerykańskiej (nie uchroniło to wielu żołnierzy i oficerów przed deportowaniem do ZSRR). W takich okolicznościach, gdy na dodatek wojska radzieckie szybko się zbliżały, Niemcy woleli podjąć rokowania z powstańcami Pomimo rozbieżności między politykami zasiadającymi w Radzie, zwyciężyło stanowisko dowództwa wojskowego. 8 maja po południu doszło do porozumienia, które opisuje członek Czeskiej Rady Narodowej, prof. Vaclav Ćerny: "Niemcy wstrzymali działania bojowe; oddali władzom czeskim schwytanych jeńców i więźniów politycznych; od godziny szóstej wieczór ich oddziały wojskowe (około 130 tyś. ludzi?) opuściły Pragę, zabierając ze sobą swe polityczne i policyjne orgaray oraz niemiecką ludność cywilną; samoloty pozostały na miejscu, broń ciężką oddano Czechom na skraju Pragi, a lekką przed dotarciiem do 137 Czechosłowacja amerykańskiej linii demarkacyjnej [...]. Praskie powstanie kończyło się więc zwycięstwem. Praga uniknęła losu Warszawy"51. Jest w tym wspomnieniu pewna przesada, gdyż nie wszyscy Niemcy złożyli broń i poszczególne grupy SS stawiały jeszcze opór, lecz zdecydowana większość niemieckich żołnierzy i ludności cywilnej opuszczała miasto, w nadziei uniknięcia niewoli radzieckiej. 9 maja rano pancerne oddziały radzieckie, które forsownym tempem pokonały znaczną odległość, wjechały do wyzwolonej Pragi, entuzjastycznie witane przez mieszkańców oraz Czeską Radę Narodową. W ciągu dnia do północnych dzielnic miasta dotarł także korpus polski. 10 maja do stolicy przyleciał samolot z częścią Rady Ministrów. Było to już po formalnej kapitulacji Niemiec, aczkolwiek poszczególne formacje niemieckie, zwłaszcza SS, kontynuowały lokalnie opór. 51 V. Ćemy, Piać Koniny ćeske, s. 488-489. Nowa demokracja? (1945-1948) Zmieniona postać Republiki Zręby trzeciej z kolei Republiki Czechosłowackiej zaczęły się kształtować w marcu 1945 r. w Moskwie, gdzie odbyła się narada przedstawicieli stronnictw reprezentowanych w rządzie emigracyjnym, Słowackiej Rady Narodowej oraz komunistów. Omawiano program polityczny (przybysze z Londynu byli do dyskusji w tych kwestiach niedostatecznie przygotowani, co dawało atuty komunistom) oraz ustalono skład rządu wyzwolonej Czechosłowacji. 3 kwietnia Beneś wraz z grupą polityków przybył do Koszyc. Następnego dnia powołał rząd Frontu Narodowego Czechów i Słowaków, na którego czele stanął Zdenek Fierlinger, wicepremierem został Klement Gottwald, ministrem spraw zagranicznych -Jan Masaryk, ministrem obrony narodowej - gen. Ludvik Svoboda. Dwa dni później rząd ogłosił uzgodnioną podczas narad moskiewskich deklarację programową, nazwaną programem koszyckim, nakreślającą założenia polityki odradzającej się Czechosłowacji. Program wyrażał kompromis między uczestnikami koalicji, którzy różnili się zasadniczo wyobrażeniami o przyszłości kraju, choć publicznie tych różnic nie ujawniali. Dla komunistów program koszycki był jedynie wstępnym etapem na drodze do systemu socjalistycznego. Podobnie uważali socjaldemokraci, lecz dzieliły ich od komunistów poglądy na kształt tego systemu oraz na metody, które wiodły do celu. Działacze pozostałych partii albo uważali postulaty programu koszyckiego za maksimum reform, które mogły być przeprowadzone w Republice, albo akceptowali je ze względów taktycznych, lecz uważali za nazbyt daleko idące i mieli nadzieję, że w praktyce uda się uniknąć tak głębokich zmian. Dla większości uczestników porozumienia - poza komunistami - ideałem był system demokratyczny, wzorowany w mniejszym lub większym stopniu na koncepcjach T.G. Masa-139 Czechosłowacja Nowa demokracja? (1945-1948) tyka i rozwiązaniach znanych w Europie Zachodniej, jakkolwiek z modyfikacjami, zwłaszcza w sferze gospodarczej i społecznej. Istotnym elementem porozumienia było ustanowienie monopolu politycznego partii wchodzących w skład koalicji, co stało się niebezpiecznym precedensem, aczkolwiek miało pewne racjonalne uzasadnienie. Uznano, że nie mogą wznowić działalności te partie, których przywódców obciążała odpowiedzialność za kolaborację. W społeczeństwie czeskim dotknęło to zwłaszcza narodowych demokratów oraz agrariuszy, jakkolwiek niektórzy ich działacze (np. Feierabend) brali udział w ruchu oporu lub w rządne na uchodźstwie. W Słowacji nie mogła odrodzić się HSLS, której wybitnych działaczy oskarżono o zbrodnie wojenne i zdradę państwa. Program koszycki głosił, że Republika odradza się jako państwo dwóch równoprawnych narodów - czeskiego i słowackiego. Było to ustępstwo ze strony Beneśa i innych zwolenników idei narodu czechosłowackiego, gdyż oznaczało uznanie narodowej odrębności Słowaków. Beneś podobno oświadczył: Jeżeli w tym kraju ktoś uważa się za członka narodu słowackiego, to nie mam nic przeciw temu, aczkolwiek z naukowego punktu widzenia jestem przekonany, że istnieje tylko naród czechosłowacki. Spór nie toczył się jednak o problemy naukowe, lecz o praktykę polityczną i dotyczył świadomości ludzi. W Słowacji uznano za organ władzy Słowacką Radę Narodową, lecz jej czeski odpowiednik, który powstał późno i nie zyskał takiego samego autorytetu, uległ rozwiązaniu. Powstawał ustrój asymetryczny, gdyż na ziemiach czeskich ogólnopaństwowy parlament był zarazem bezpośrednio reprezentacją społeczeństwa czeskiego. Słowacka Rada Narodowa uzyskała znaczne uprawnienia w zakresie stosunków wewnętrznych, wkrótce jednak rozpoczęło się obcinanie praw autonomicznych na rzecz władzy centralnej. Jako terenowe organy władzy przewidziano komitety narodowe, które powstawały w ostatnich dniach okupacji. Niemców i Węgrów zamierzano pozbawić obywatelstwa (nie dotyczyło to antyfaszystów) oraz wysiedlić. Decyzje dotyczące Niemców akceptowały mocarstwa w uchwałach konferencji poczdamskiej, natomiast rządowi czechosłowackiemu nie udało się uzyskać aprobaty dla wysiedlenia Węgrów. Majątek Niemców, Węgrów i kolaborantów 140 podlegał konfiskacie, natomiast mienie innych drobnych i średnich właścicieli zabrane przez okupanta powracało w prawowite ręce. Za podstawę polityki zagranicznej uznano sojusz z ZSRR oraz z pozostałymi państwami koalicji antyhitlerowskiej. Lektura programu koszyckiego skłania do wniosku, że miał on charakter umiarkowany i nie zawierał bezpośrednio postulatów o charakterze socjalistycznym, natomiast kładł nacisk na swego rodzaju czeską i słowacką rewolucję narodową oraz anulowanie, w miarę możliwości, skutków wojny i okupacji. Można go więc porówitać do manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z lipca 1944 r. Ogólne z natury rzeczy sformułowania otwierały rozmaite możliwości interpretacji, wcześniejsze zaś rozmowy Beneśa z komunistami doprowadziły do nieformalnego porozumienia, przewidującego reformy ekonomiczne, choć w skromniejszym zakresie niż w sąsiednich państwach, znajdujących się pod jawną dominacją radziecką. W niektórych środowiskach już na wiosnę 1945 r. formułowano projekty idące dalej, niż przewidywał program koszycki. Słowacka Rada Narodowa postulowała m.in. reformę rolną, a wiele organizacji robotniczych (w tym związki zawodowe, znajdujące się pod wpływami komunistów) żądało nacjonalizacji przemysłu. Wielu szeregowych działaczy komunistycznych uważało, iż zwycięstwo ZSRR oraz istotna rola komunistów w rządzie stwarzają szansę dokonania rewolucji i wkroczenia na drogę budowy socjalizmu. Domagali się też radykalnej rozprawy z klasami posiadającymi i "reakcją", rozumianą nader szeroko. W ciągu pierwszych miesięcy po wyzwoleniu w wielu okolicach panował chaos, zwłaszcza na ziemiach czeskich, które stały się terenem prawdziwych wędrówek ludów. Co więcej, lokalne komitety narodowe częstokroć działały samowolnie, dowolnie interpretowały program koszycki i tę interpretację wprowadzały w życie, nie bacząc na brak podstaw prawnych. Dopiero stopniowo w ciągu 1945 r. w tym procesie rewolucyjnym pojawiał się względny porządek. Istotnym problemem były migracje ludności. Niemcy, ewakuowani na ziemie czeskie (zwłaszcza z Dolnego Śląska i Saksonii), by uchronić ich przed bombardowaniami, powracali do swych okolic (szacowano, że około pół miliona osób opuściło Czechosłowację wraz z wyco- 141 Nowa demokracja? (1945-1948) 'c c 5 o fującym się Wehrmachtem). Rozpoczynało się, początkowo chaotyczne i samowolne, wysiedlanie Niemców - dawnych obywateli czechosłowackich. Nieraz było okazją do nadużyć, rabunków i gwałtów. Sytuację pogarszał fakt, znany zresztą dobrze z innych społeczeństw (także polskiego) oraz z innych przewrotów politycznych, że niektórzy Czesi, dyskryminowani dotąd, lecz tchórzliwie akceptujący okupację, teraz chcieli wykazać się "patriotyczną" gorliwością i brać odwet na oprawcach, traktując wszystkich Niemców jako sprawców ich nieszczęść. Obecność żołnierzy radzieckich, którzy podczas pochodu przez Rosję i Ukrainę widzieli tragiczne skutki niemieckiej okupacji i pragnęli wywrzeć zemstę na zbrodniarzach, potęgowała dramat ludności niemieckiej. Wysiedlenia były konsekwencją wojny rozpętanej przez III Rzeszę oraz zbrodni dokonywanych przez jej przedstawicieli. Czesi pamiętali, że większość ich niemieckich współobywateli poparła Partię Niemców Sudeckich, a wielu uczestniczyło w prześladowaniu Czechów; w 1945 r. ponosili tego konsekwencje. Do końca 1946 r. wysiedlono około 2,2 min Niemców (w literaturze spotkać można także inne liczby), a około 200 tyś. pozostało w Czechosłowacji. Było to w istocie uznanie zbiorowej odpowiedzialności wszystkich Niemców za zbrodnie popełnione przez niemieckie państwo i nacjonalistyczne organizacje; dziś jest to temat namiętnych dyskusji, nie tylko wśród historyków. Postawić można jednak pytanie, czy po doświadczeniach okupacji była możliwa - bezpośrednio po wyzwoleniu - restytucja czesko-niemiec-kiego współżycia w jednym państwie, czy wysiedlenia - choć tragicznego dla ludzi, których dotknęło - nie należy uznać za mniejsze zło w porównaniu z innymi ewentualnościami, a także z punktu widzenia przyszłości. Nie oznacza to usprawiedliwienia nadużyć i przestępstw popełnionych podczas wysiedleń, o których w dalszym ciągu zbyt mało wiadomo. W przeciwnym kierunku powracali ludzie skierowani na roboty do Niemiec, więźniowie obozów koncentracyjnych, nieliczni ocaleli Żydzi. Ich relacje potęgowały wrogość społeczeństwa czeskiego wobec Niemców, których generalnie obciążano współodpowiedzialnością za zbrodnie hitleryzmu. Z Niemiec przez ziemie czeskie jechali lub wędrowali do kraju także Polacy wyzwoleni z obozów lub z przymusowej pracy. 143 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja Spotykali pornoc, opiekę lekarską, nieraz mieli możliwość odpoczynku lub dłuższego leczenia szpitalnego. Na ziemie opuszczone przez Niemców udawali się osadnicy. Byli wśród nich Czesi z Wołynia, którzy woleli uniknąć władzy radzieckiej, znanej im z doświadczenia, nieraz tragicznego; byli to żołnierze czechosłowackiego korpusu oraz ich rodziny, które miały prawo do powrotu. Otrzymywali teraz gospodarstwa poniemieckie. Gospodarstwa takie otrzymywali też małorolni chłopi lub robotnicy rolni, którzy chcieli się usamodzielnić. Wśród nich byli również Słowacy. Gdy okazało się, że nie dojdzie dio wysiedlenia Węgrów (ostatecznie na podstawie porozumienia Węgier i Czechosłowacji opuściło Republikę - nie zawsze dobrowolnie - 70 tyś. Węgrów, a zbliżona liczba Słowaków przybyła z Węgier), wówczas przesiedlano ich także na poniemieckie gospodarstwa. Później próbowano przymusowo osiedlać wędrownych Romów, lecz nie dało1 to pożądanych wyników. Część ziem opuszczonych przez Niemców leżała odłogiem. Kiepskie grunty górskie miały być zalesione, lecz nieraz dewastacji ulegały także dobre gospodarstwa. Specyficzne problemy łączyły się z powrotem Żydów. Pragnęli odzyskać utracone mieszkania, sklepy, warsztaty, czasem cenne przedmioty oddane znajomym na przechowanie. Spotykali się nieraz z niechęcią osób, które uważały się już za właścicieli tego mienia i z rozczarowaniem dowiadywały, że prawowici właściciele żyją. Na tym tle zdarzały się nawet zaburzenia i pogromy. Tak było np. we wrześniu 1945 r. w Yelkich Topolćanach, dokąd powróciło około 500 Żydów, czyli około 20 proc. przedwojennej ich liczby. Na posiedzeniu Rady Ministrów 2 października mówił wicepremier Yiliam Śiroky: "Żydom nie zwracają mieszkań, ich wyposażenie zostało rozkradzione, nie przyjmuje się ich z powrotem do poprzednich funkcji i urzędów, żyją w nędznych warunkach, nie mają żywności ani mieszkań, nie mogą się włączyć do życia gospodarczego, ich położenie jest rozpaczliwe"52. Wprawdzie rząd czechosłowacki starał się rozwiązywać problemy, które napotykali powracający Żydzi, udzielał pomocy żydowskim obywatelom innych państw (w tym Polski), ułatwiał emigrację do Palesty- 52 Ćeskoslovensko a Izrael v letech 1945 1956. Dokumenty. K. vydani pfipravili M. Bulincwa, J. Dufek, K. Kapłan, V. Ślosar, Praha 1993, s. 18. 144 ny (wbrew stanowisku rządu brytyjskiego), lecz nie zdołał zapobiec licznym kłopotom przeżywanym zwłaszcza przez tych, którzy nie chcieli porzucać ojczyzny. Istotne znaczenie miał problem przestępców wojennych i kolaborantów, sądzonych na podstawie dekretów prezydenta Beneśa z l lutego i 19 czerwca 1945 r. (Słowacka Rada Narodowa uchwaliła analogiczne prawa 15 maja 1945 r.). Wielu z nich uciekło z armią niemiecką i schroniło się na zachodzie Niemiec. Niektórzy działacze ludaccy wyjechali następnie do USA, gdzie zyskali schronienie, deklarując się jako działacze antykomunistyczni. W kraju postawiono w stan oskarżenia członków rządu protektorackiego. Ciężko chory Hacha, któremu mógł grozić wyrok śmierci, został osadzony w więzieniu na Pankracu, gdzie l czerwca 1945 r. zmarł w więziennym szpitalu, nim został formalnie oskarżony. Ministrów (oprócz jednego) skazano na więzienie. Wwiezieniu znalazł się też Tiso (aresztowany w Austrii i przekazany Czechosłowacji) i niektórzy inni politycy ludaccy, lecz ich procesy odbyły się później. Zwłaszcza sprawa Tisy miała istotne znaczenie polityczne. W jego obronie - jako duchownego - interweniował Watykan, natomiast komuniści i byli partyzanci żądali surowego wyroku oczekując, że proces będzie rozprawą przeciw Republice Słowackiej. 15 kwietnia 1947 r. sąd orzekł karę śmierci, którą wykonano kilka dni później. Polityczny charakter procesu nie ulegał wątpliwości, lecz równie niewątpliwa jest współodpowiedzialność Tisy za prześladowania, a następnie zagładę Żydów słowackich i za współpracę z III Rzeszą (m.in. za represje podczas powstania i po nim). Przechodzą nad tym do porządku współcześni jego apologeci w USA i w Słowacji. W cieniu procesów przeciw znanym osobom pozostawały sprawy wytoczone pomniejszym kolaborantom. Niejednokrotnie łączyły się z nimi zacięte spory polityczne. Komuniści starali się interpretować pojęcie kolaboracji szeroko, gdyż dawało im to korzyści polityczne: pozwalało eliminować z życia publicznego zwolenników prawicy, a także przejmować pod zarząd państwowy należące do skazanych folwarki lub fabryki. Politycy niekomunistyczni skłaniali się do węższej interpretacji norm prawnych, świadomi warunków panujących w Protektoracie. Utrzymanie pozorów czeskiego samorządu, zachowanie 145 Czechosłowacja Nowa demokracja? (1945-1948) czeskiej własności prywatnej zmusiły wiele osób do kontaktów z okupantem ł podporządkowywania się jego nakazom. Powstała trudna do zdefiniowania strefa pomiędzy niewątpliwą kolaboracją a udziałem w ruchu oporu; mieściła się w niej bierność, poddanie decyzjom okupanta, nieraz tchórzostwo, a także czyny moralnie naganne, choć nie stanowiące przestępstwa. Dyskusje wokół postaw podczas okupacji sprzyjały umacnianiu wpływów komunistów wśród młodzieży, która krytycznie oceniała posłuszeństwo wobec rozporządzeń okupanta okazywane przez wielu przedstawicieli starszego pokolenia za czasów Protektoratu oraz gardziła ich późniejszymi nacjonalistycznymi wystąpieniami i bojowymi patriotycznymi frazesami, gdy minęły niebezpieczeństwa. Partia komunistyczna zdawała się wielu - zwłaszcza młodzieży - najbardziej konsekwentną i radykalną siłą, odrzucającą złe tradycje. Demagogiczny nieraz radykalizm postulatów ukarania kolaborantów, spekulantów itp. także zdobywał zwolenników. Pamiętano przy tym o udziale komunistów w ruchu oporu, a czynnikiem, który im sprzyjał, było wyzwolenie większości ziem słowackich i czeskich przez Armię Czerwoną. Nic dziwnego, że na ziemiach czeskich partia komunistyczna zyskała po wojnie istotne wpływy, znacznie większe niż przed 1939 r. Zjawisko to występowało w całej Europie. Także w społeczeństwie słowackim wzrosły znacznie wpływy komunistów, lecz przetrwał tam autorytet duchowieństwa. Największymi wpływami cieszyła się Partia Demokratyczna, która zyskała poparcie niektórych środowisk katolickich, choć wśród jej działaczy dominowali ewangelicy. Układ sił politycznych w obu częściach państwa kształtował się więc odmiennie. Pewnej liczbie donosicieli i tajnych współpracowników niemieckiej policji udało się uniknąć odpowiedzialności. Historycy odnajdują dziś dokumenty świadczące o zdradzie, niekiedy popełnionej przez ludzi cieszących się przez wiele dziesięcioleci opinią patriotów, a nawet zasłużonych uczestników ruchu oporu. Niektóre dowody świadczą, że były przypadki, gdy znajomość takich faktów wykorzystywała po wojnie policja polityczna, zdominowana przez komunistów. Kolejne problemy łączyły się z życiem gospodarczym. Ziemię skonfiskowaną Niemcom i kolaborantom, częściowo także Węgrom, dzie- 146 łono między chłopów. W Słowacji oznaczało to likwidację wielkiej własności ziemskiej należącej do węgierskiej arystokracji. Przedsiębiorstwa objęte konfiskatą poza rolnictwem znalazły się pod tymczasowym zarządem państwowym, a los ich miał być rozstrzygnięty w przyszłości. Nastąpiło to w pewnej mierze w październiku 1945 r., gdy prezydent podpisał dekrety nacjonalizacyjne. W przemyśle nacjonalizacja objęła wszystkie przedsiębiorstwa niektórych gałęzi uznanych za podstawowe (np. kopalnie, huty, elektrownie), w pozostałych zaś zakłady zatrudniające powyżej 500 robotników (dla niektórych dziedzin powyżej 150). W sumie nacjonalizacja objęła zakłady dostarczające około 70 proc. całej produkcji przemysłowej kraju oraz banki i zakłady ubezpieczeń. Natomiast drobny i średni przemysł miał pozostać w rękach prywatnych. Rozpoczęła się wówczas zacięta dyskusja, co zrobić z zakładami nie podlegającymi dekretom, lecz poddanymi zarządowi tymczasowemu. Komuniści chcieli objąć je nacjonalizacją, ich partnerzy wkoalicji uważali, że powinny przejść wręce prywatne, ewentualnie w posiadanie spółdzielni. Znaczny udział państwa w gospodarce łączył się z początkami planowania gospodarczego. Istotne problemy wiązały się z personalną obsadą rozmaitych instytucji życia publicznego. Przed 1939 r. ukształtował się obyczaj, że partie koalicji rządowych obsadzały stanowiskawresortach, na których czele stali ich działacze. Sprzyjało to umocnieniu pozycji KPCz, której przedstawiciel - Vaclav Nosek - kierował Ministerstwem Spraw Wewnętrznych aż do września 1953 r.; jego następcami byli także komuniści. Policja polityczna znalazła się więc pod kontrolą komunistów, którzy wykorzystywali ją do zwalczania przeciwników, m.in. pod pozorem karania kolaborantów. Inne partie usiłowały ograniczyć samowolę policji, lecz bez większych rezultatów, m.in. z powodu specyficznej jej organizacji. Wiosną 1945 r. powstawały, korzystając z pomocy Armii Czerwonej, rozmaite lokalne "straże bezpieczeństwa", których członkowie weszli do utworzonego w połowie tego roku Korpusu Bezpieczeństwa Publicznego (Sbor nórodni bezpecnosti, SNB, stąd powstał termin esenbók), zdominowanego przez komunistów. SNB podlegał Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i równolegle w każdym kraju Oednostce terytorialnego podziału państwa) - Krajowemu Wydziałowi 147 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja T G MASAKYK Z&SWJŁSEOSTAt Bezpieczeństwa (Zemsky odbor bezpećnosti), prowadzącemu wywiad skierowany m.in. przeciw partiom niekomunistycznym. 26 maja 1946 r. odbyły się wybory do Zgromadzenia Narodowego. Najsilniejszą partią na ziemiach czeskich okazali się komuniści (40 proc. głosów), na drugim miejscu znaleźli się socjaliści narodowi (24 proc.), dalej ludowcy (20 proc.) i socjaldemokraci (16 proc.). Wielkim zaskoczeniem był sukces KPCz na wsi w Czechach i w niektórych okręgach Moraw. W Słowacji najwięcej głosów zdobyli demokraci (62 proc.), za nimi byli komuniści (30 proc.), a dwie niewielkie partie powstałe po 1945 r. odegrały znikomą rolę; były to Partia Wolności (4 proc.) i Partia Pracy (3 proc., utworzyli ją słowaccy socjaldemokraci przeciwni zjednoczeniu z komunistami). Komuniści (czescy i słowaccy łącznie) mieli w Zgromadzeniu Narodowym 114 mandatów, socjaliści narodowi - 55, ludowcy - 46, demokraci - 43, socjaldemokraci - 37, Partia Wolności - 3 i Partia Pracy - 2. W skali całego państwa radykalna lewica (komuniści i socjaldemokraci, wśród których przeważali zwolennicy współpracy z KPCz) miała większość, w Słowacji zwyciężył nurt umiarkowany. Porównanie z wyborami w innych państwach środ-kowo-wschodniej Europy w tym samym czasie skłania do wniosku, że w Czechosłowacji odbyły się one na ogół prawidłowo, jakkolwiek niekiedy administracja starała się uniemożliwić udział w głosowaniu potencjalnym przeciwnikom komunistów (m.in. pod zarzutem kolaboracji z okupantem). Wspomina o tym Feierabend, lecz nie wydaje się, by przytoczone przez niego przypadki odegrały istotną rolę w skali całego państwa, on sam zaś przyznaje, że "wybory były technicznie, choć nie psychologicznie, wolne"53. Na prezydenta wybrano ponownie Beneśa, premierem został Gottwald jako przewodniczący najsilniejszej partii, a w skład rządu weszli politycy pięciu (ewentualnie sześciu, jeśli Komunistyczną Partię Słowacji traktować odrębnie) największych partii. Specyficznym problemem była sytuacja w Słowacji. W Słowackiej Radzie Narodowej oraz w Zespole Pełnomocników większość mieli demokraci, choć przewodniczącym Zespołu został Husak. Komuniści zmierzali do ograniczenia a L. Feierabend, Soumrak ćeskoslovenske demokracie [tom 2], Londyn 1988, s. 361-363. Politycy na znaczkach pocztowych. Od lewej: E. Beneś (rok emisji 1935 r.), T.G. Masaryk (1937 r.), T.G. Masaryk (1939 r.), A Hlinka (1940r.), A Hitler (1942 r.), M.R, Śtefanik (1945 r.),T.G. Masaryk (1947 r.), K. Gottwald (1948r.), A. Zapotocky (1953 r.), L. Svoboda (1968r.), G. Husak (1983 r.), A. Hlinka (1990 r.), V. Havel (1990 r.) 148 P U- l Czechosłowacja kompetencji słowackich organów władzy, w czym poparły ich czeskie partie polityczne. W ciągu następnych kilkunastu miesięcy postępował proces różnicowania się postaw uczestników Frontu Narodowego, który doprowadził pod koniec 1947 r. do faktycznego jego rozpadu na komunistów oraz ich przeciwników; socjaldemokraci znaleźli się na rozdrożu. Proces ten przebiegał w warunkach powojennych trudności gospodarczych, spotęgowanych nieurodzajem w 1947 r., oraz pod wpływem rozpadu wielkiej koalicji. Jeszcze wiosną 1946 r. wielu polityków czeskich, w tym Beneś, miało nadzieję na zachowanie przez Czechosłowację własnej drogi rozwoju oraz sojuszu ze wszystkimi czterema mocarstwami. W końcu 1947 r. nadzieje te okazały się złudzeniem, a komuniści przygotowywali się do przejęcia pełni władzy. Gottwald mówił po wyborach, na posiedzeniu Komitetu Centralnego: "Sądzę, że tak, jak nie wpadamy w panikę z powodu tego, jak wypadły wybory w Słowacji [...], tak samo nie wolno nam wpaść w kompleks wyższości. Jeszcze nie zwyciężyliśmy, walka pójdzie dalej. Mamy w tej walce jedynie bardziej korzystne pozycje, lecz nie wolno nam się tym zadowolić, lecz musimy starać się o to, aby następne wybory wypadły tak, byśmy to mogli wyprać w jednej wodzie i do czysta"54. Komuniści mogli liczyć na socjaldemokratów, lecz układ sił wśród nich zaczął ulegać zmianie. Niepomyślne dla tej partii wyniki wyborów wywołały krytykę kierownictwa przez działaczy, którzy uważali, że na postawach wyborców odbiła się współpraca partii socjaldemokratycznej z komunistami. Zapewne było w tym sporo racji. Wyborcy o radykalnych poglądach skłaniali się ku partii komunistycznej, ocenianej często jako najbardziej konsekwentna siła w walce o socjalizm, oportuniści opowiadali się za komunistami, nieraz chcąc zasłonić własne grzeszki z lat Protektoratu. Natomiast zwolennicy demokratycznego socjalizmu obawiali się, że sojusz z KPCz doprowadzi do zaniku odrębnego oblicza socjaldemokracji. Nastroje takie były silne zwłaszcza w zachodniej części Czech, gdzie w Pilznie była tradycyjnie forteca Według J. Opat, O novou demokracii. Pfispevek k dijinam narodne demokraticke Ćeskoshvensku v letech 1945-1948, Praha 1966, s. 182. 150 Nowa demokracja? (1945-1948) socjaldemokratów. Krytycy domagali się zwołania nadzwyczajnego zjazdu partii. Przyjaciel Jana Masaryka, sir Bruce Lockhart, zanotował 12 czerwca 1946 r. jego słowa: "Komuniści, powiedział, wypadli podczas wyborów lepiej, niż oczekiwał, lecz socjaliści bardzo podupadli i Fierlinger, odpowiedzialny za to łoże małżeńskie z komunistami, został zdyskredytowany"55. Konflikty wybuchły w Czechosłowackiej Partii Ludowej. Swego rodzaju przewrót wewnętrzny przygotowywała Helena Koźeluhova--Prochazkova, postulując otwarte przeciwstawienie się komunistom, podczas gdy przewodniczący partii Śramek opowiadał się za szukaniem kompromisu choćby przejściowego, by przeszkodzić w stworzeniu komunistycznego monopolu władzy. Zdaniem Karla Kapłana, taktyka Śramka była realistyczna, gdyż uwzględniał on ograniczone możliwości ludowców i uważał, iż radykalna taktyka będzie w ostatecznym rachunku sprzyjać zamiarom komunistów56. Przyszłość miała pokazać, że żaden wariant nie miał szans powodzenia. Koźeluhova-Prochazkova wraz ze zwolennikami została usunięta z partii we wrześniu 1946 r.; po lutym 1948 r. zdołała wyjechać z mężem na emigrację. Partia ludowa znalazła się niemal w obliczu rozłamu. Wyniki wyborów zaniepokoiły też socjalistów narodowych. Słusznie jednak oceniał jeden z działaczy tej partii, JaroslavStransky, że nie rozstrzygały jeszcze przyszłości kraju. Widział ewentualną przeciwwagę wobec wpływów komunistów w pomocy mocarstw zachodnich, a wewnątrz państwa dostrzegał potencjalnych sojuszników w ludowcach, słowackiej Partii Demokratycznej oraz części socjaldemokratów. Istotne znaczenie mogło mieć także poparcie prezydenta Beneśa. Partia Demokratyczna odniosła sukces polityczny, lecz obciążony poważnymi problemami wynikającymi z porozumienia zawartego z politycznym katolicyzmem, czyli ideowymi spadkobiercami Hlinki. Dało ono oręż w ręce propagandy komunistów. Husak pisał w związku z tym 31 maja 1946 r. w tygodniku "Novć slovo": "Dzisiaj nie stoją obok siebie dwie partie powstańcze, które miały większość wspólnych ide- 55 R.H.B Lockhart, The Diaries, Vol. Two: 1939 1965. Edited by K. Young, London 1981. 56 K. Kapłan, Der kurze Marsch. Kommunistische Machtiibemahme inder Tschechoshwakei 1945-1948, Milnchen- Wien 1981, s. 59. 151 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja ałów, lecz jedna partia, która swojej linii nie zmienia, oraz druga, która jest wciągana na drogę partii Hlinki, do atmosfery państwa Tisy. Republika postawi Słowacji, a zwłaszcza Partii Demokratycznej, pytanie, na które odpowiedź musi być biblijnie jasna: tak - tak, nie - nie. Albo z republiką, jej bezwzględną większością [...] albo kombinować przeciw republice z faszystowskim podziemiem"57. Artykuł zawierał sugestię, iż działacze Partii Demokratycznej mogą zostać oskarżeni o współpracę z faszystami przeciw Republice i spotkają się z represjami. Słowom tym towarzyszyło ostrzeżenie czynne: przez kilka dni drukarze odmawiali druku organu demokratów (był nim dziennik "Ćas") twierdząc, że nie będą składali tekstów z fałszywymi wiadomościami, skierowanych przeciw Republice Czechosłowackiej, jedności Czechów i Słowaków oraz rządowi. Partia Demokratyczna ustąpiła i złożyła oświadczenie, w którym zobowiązała się do realizowania programu koszyckiego, lecz nie zlikwidowało to napięcia w Słowacji. Utworzenie nowego gabinetu okazało się trudnym zadaniem, gdyż należało nie tylko podzielić teki, lecz także uzgodnić program działania. Komuniści postawili przy tym kwestię kompetencji słowackich organów władzy. Także pozostałe partie czeskie obawiały się, że zwycięstwo demokratów w Słowacji może doprowadzić do komplikacji w funkcjonowaniu aparatu państwowego, opowiadały się przy tym za umocnieniem centralistycznego modelu państwa. Poddani naciskowi, demokraci akceptowali porozumienie, za którym opowiedziały się także inne partie słowackie. Najważniejszymi punktami były: przyznanie rządowi prawa wypowiadania się o zgodności norm stanowionych przez Słowacką Radę Narodową z ustawami ogólnymi oraz z programem rządu, jak również możliwość zawieszania przez rząd uchwał Zespołu Pełnomocników. Słusznie zauważa Kareł Kapłan: "Pierwszy po wyborach cios komunistów w Partię Demokratyczną dotknął przede wszystkim narodowo-politycznych interesów Słowaków i pozycji ich organów. Był to triumf centralizmu, czeskiego nacjonalizmu i ożywienie czechosłowakizmu. Komuniści zyskali poparcie nie tylko partii czeskich, lecz i trzech słowackich. Istniały między nimi 57 G. Husak, ZbojoModneśok 1944-1950, Bratislava 1973, s. 128. 152 wprawdzie różnice poglądów, ale w sprawie podstawowej - centralizmu - były zbieżne. Także komuniści nie byli jednolici. Słowacy usiłowali złagodzić centralizm, który akceptowali jedynie biernie, wśród Czechów zbliżał się do nich Rudolf Slansky"58. Ograniczenie uprawnień słowackich organów władzy oznaczało także osłabienie Partii Demokratycznej, a więc czescy rywale komunistów pomogli im w walce przeciw swym potencjalnym sprzymierzeńcom. Nowy gabinet, mianowany 2 lipca 1946 r., składał się z dziewięciu komunistów (Nosek zachował tekę spraw wewnętrznych, Jaromir Dolansky objął finanse, a Clementis pozostał sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych), czterech socjalistów narodowych (tekę sprawiedliwości otrzymał Drtina), czterech ludowców, czterech demokratów, trzech socjaldemokratów i dwóch bezpartyjnych (obrona - gen. Svoboda, sprawy zagraniczne - Jan Masaryk). Program jego przewidywał opracowanie projektu konstytucji, która określić miała m.in. strukturę gospodarki zgodnie z dekretami nacjonalizacyjnymi, z zachowaniem prywatnej własności małych i średnich przedsiębiorstw (Gottwald oświadczył, że rząd uważa nacjonalizację środków produkcji za zakończoną), wytyczał zadania dwuletniego planu odbudowy i rozbudowy (25 października 1946 r. parlament uchwalił ustawę o tym planie, którego celem była przede wszystkim odbudowa kraju, a także rozbudowa przemysłu słowackiego), zapowiadał zasiedlenie i zagospodarowanie ziem pogranicznych, rewizję wykonania reformy rolnej na mocy ustawodawstwa z lat międzywojennych (ustawę w tej kwestii przyjął parlament 11 lipca 1947 r.), politykę zagraniczną określał jako sojusz z ZSRR i współpracę z pozostałymi mocarstwami oraz innymi krajami. W myśl postulatów socjalistów narodowych program zawierał także zapowiedź ustawowych gwarancji swobód obywatelskich. Sformułowania te wyrażały kompromis, choć otwierały drogę do dalszych przeobrażeń, zgodnie z zamiarami komunistów i lewego skrzydła socjaldemokratów. Program pozostawiał przy tym możliwość rozbieżnych interpretacji. 58 K. Kapłan, Provda o Ćeskoslmensku 1945 1948, Praha 1990, s. 184. 153 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja Nadal trwały spory wokół losów zakładów, które znajdowały się na granicy norm wielkości określonych w dekretach nacjonalizacyjnych. Dyskutowano o projektach organizacji sektora państwowego w gospodarce, przy czym socjaliści narodowi proponowali dopuszczenie udziału kapitału prywatnego w niektórych przedsiębiorstwach. Na przełomie lat 1946 i 1947 rozgorzał spór o los skonfiskowanych przedsiębiorstw, które ze względu na rozmiary nie podlegały nacjonalizacji. Komuniści proponowali włączenie ich do sektora państwowego, co poparli strajkami robotnicy wielu zakładów. Kwestię rozstrzygnięto kompromisowo, zezwalając na przekazanie części obiektów w ręce spółdzielni, a także prywatnych przedsiębiorców. Przywódcy komunistyczni niejednokrotnie określali socjalizm jako nieuniknioną, lecz dalszą perspektywę rozwoju Czechosłowacji. Stwierdzali przy tym, że zostanie on stworzony w wyniku specyficznej -czechosłowackiej - drogi jego budowania, przy uwzględnieniu tradycji narodowych. Był to istotny argument, gdyż w wielu środowiskach informacje o stosunkach panujących w ZSRR, aczkolwiek fragmentaryczne, wywoływały niepokój. Żywa była także tradycja masarykow-ska, krytyczna wobec systemu stworzonego w Związku Radzieckim. Gottwald podkreślał jednak w przemówieniach, że obecnie i w możliwym do przewidzenia okresie KPCz akceptuje taktykę Frontu Narodowego, zamierza, wspólnie z innymi partiami budować państwo ludowe (pod tym dalekim od precyzji terminem rozumiano wówczas zazwyczaj demokratyczny system polityczny, w którym kapitał będzie poddany ograniczeniom) i nie wysuwa odrębnego, własnego celu bezpośredniego - budowy socjalizmu. To jednak wywoływało niezadowolenie starego aktywu partii komunistycznej, wychowanego w tradycjach dogmatyzmu Międzynarodówki Komunistycznej. Jaroslav Opat stwierdza: "Wielu członków sądziło, że w sytuacji, gdy Komunistyczna Partia Czechosłowacji wyszła z wyborów jako najsilniejsza partia, można byłoby złamać opór partii prawicowych przy wykorzystaniu przewagi siły, która była do dyspozycji. Część członków partii, która chciała doprowadzić poszczególne konflikty z burżuazją do rozstrzygnięcia za wszelką cenę i wszelkimi środkami, uznawała politykę Frontu Narodowego [...] za oportunistyczną"59. w J. Opat O novou demokraci!, s. 222. 154 Rozlegały się głosy, by "wziąć na reakcję drągi i walić, aż się będzie kurzyło". Autorzy wspomnień dotyczących tych lat opisują przypadki, gdy lokalne organa bezpieczeństwa, wktórych najczęściej zatrudniano komunistów, bezpodstawnie aresztowały zwolenników innych partii, stosowały przemoc itp. Być może, był to rezultat "rewolucyjnej niecierpliwości", gdy członkowie partii komunistycznej pragnęli przyspieszyć bieg wydarzeń, wbrew ówczesnej taktyce przywódców, którzy zapewne woleliby nie zwracać uwagi społeczeństwa na działalność policji politycznej. Tymczasem bowiem w resorcie kierowanym przez Yacla-va Noska przeprowadzano stopniowo zmiany personalne tak, aby eliminować zwolenników partii niekonmnistycznych i zwiększać liczbę komunistów. W parlamentarnej komisji bezpieczeństwa toczyły się wokół tego zacięte spory, o których wspomina jej członek, Ota Hora: "Na porządku dziennym każdego posiedzenia komisji bezpieczeństwa były skargi na partyjne awansowanie, przenoszenie i przedterminowe emerytowanie osób zdolnych, ł wieloletnim doświadczeniem, często czechosłowackich legionistów,tylko dlatego, że nie byli członkami partii komunistycznej. Jest to zrozumiałe, jeśli uwzględnimy, że KPCz celowo przyjmowała nowych fuikcjonariuszy Korpusu Bezpieczeństwa Narodowego, przeważnie komunistów, aby zastąpić starą policję i żandarmerię godnymi zaufanii zwolennikami KPCz"60. Wątpię, by komuniści projektował niezwłoczne podjęcie walki o pełnię władzy, a zwłaszcza by zamierzali zastosować otwartą przemoc. Korpus Bezpieczeństwa Narodowego miał stanowić jedynie dodatkowe zabezpieczenie innych przedsięwziąć, o politycznym charakterze. Tymczasem bowiem w siłach zbrojnych ukształtowała się skomplikowana sytuacja. Odradzająca się armia czechosłowacka powstała z dwóch składników, z formacji, które zdjbywały doświadczenie bojowe podczas wojny na różnych frontach: brpusu utworzonego w ZSRR oraz sił zbrq'nych zorganizowanych ia Zachodzie. Oprócz nich w wojsku znaleźli się uczestnicy krajowego ruchu oporu. Wraz z korpusem gen. Svo3ody przybyli oficerowie zyiązani z ruchem komunistycznym, nieraz działacze partyjni, którzj podczas wojny zdobyli szlify oficerskie (zwłaszcza jako oficerowie oolityczni i informacji; ponurą O. Hora, Svedectń o pući. Z boju proti komunizaci Ćekoslovenska, Toronto 1978, s. 251. 155 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja sławę zyskał m.in. kierujący kontrwywiadem Bedfich Reicin; padł on później ofiarą systemu, który współtworzył), zwolennicy bliskiej współpracy z ZSRR. Wśród nich znajdowali się także agenci radzieckiego wywiadu, jak np. wspomniany Reicin. Z Zachodu powracali oficerowie związani z tradycją Masaryka, przeciwnicy komunizmu. Wśród nich byli wybitni oficerowie czechosłowackiego wywiadu, podczas wojny współpracujący z kolegami brytyjskimi, jak np. szef tego wywiadu, gen. Frantiśek Moravec. Po powrocie do kraju odsunięto go od dotychczasowej pracy i skierowano na boczny tor. W warunkach, gdy już podczas wojny istniała nieufność między ZSRR a pozostałymi członkami koalicji i za parawanem oficjalnej współpracy mocarstwa prowadziły skierowane przeciw sobie działania wywiadowcze, organiczne połączenie tych dwóch składników armii czechosłowackiej było bardzo trudne, jeśli w ogóle możliwe. Ponieważ Czechosłowacja stawiała na pierwszym miejscu sojusz z ZSRR, musiało to pociągnąć w przyszłości zmiany personalne w armii, na razie zaś wielu oficerów przenoszono na podrzędne stanowiska. Niemniej komuniści nie mogli żywić zaufania do sił zbrojnych (nawet z gen. Svobodą na stanowisku ministra), ale też ich przeciwnicy nie mogli liczyć na wojsko. KPCz formułowała więc na początku 1947 r. zadania uwzględniające demokratyczne metody walki o pozyskanie opinii społecznej, aby tą drogą zdobyć władzę. Nie oznaczało to rezygnacji z pozaparlamentarnych metod działania. W1947 r. wydarzenia międzynarodowe zaczęły prowadzić do przyspieszonego rozstrzygnięcia walki politycznej w Republice Czechosłowackiej. 12 marca prezydent USA Harry Truman oświadczył na posiedzeniu Kongresu: "Sądzę, że polityką Stanów Zjednoczonych winno być popieranie wolnych ludów, przeciwstawiających się próbom ujarzmienia przez uzbrojone mniejszości albo przez nacisk z zewnątrz. Sądzę, że powinniśmy dopomagać wolnym ludom do kierowania swymi losami wedle własnej woli. Sądzę, że pomoc nasza w pierwszym rzędzie powinna polegać na pomocy gospodarczej i finansowej, od której głównie zależy równowaga gospodarcza i normalny rozwój polityczny"61. 61 Historia powszechna 1879 1990. Dzieje polityczne i gospodarcze, historia dyplomatyczna, prawo i stosunki międzynarodowe. Wybór dokumentów. Pod red. M. Nadolskiego, Warszawa 1991, s. 259. 156 Była to tzw. doktryna Trumana, która pośrednio oznaczała uznanie istniejącego podziału sfer wpływów, lecz zarazem zapowiedź, że Stany Zjednoczone Ameryki gotowe są interweniować tam, gdzie zagraża zwycięstwo sił lewicy popierającej ZSRR Wkrótce powstał projekt pomocy ekonomicznej dla zniszczonej Europy, zwany planem Marsha-lla. Nadchodził moment, gdy państwa Europy Środkowej musiały rozstrzygnąć, za kim się opowiadają. Początkowo nie było to oczywiste. Interes gospodarczy skłaniał do przyjęcia planu Marshalla. Dodatkowym argumentem był nieurodzaj, który wywołał trudności aprowiza-cyjne w Czechosłowacji. Za przyjęciem pomocy opowiadały się partie socjalistów narodowych i ludowa oraz część komunistów, choć Jan Masaryk widział w tym planie niebezpieczeństwo podziału Europy na bloki oraz odbudowy Niemiec, w czym wówczas powszechnie upatrywano groźbę dla ich sąsiadów. Na początku lipca w Pradze przebywała polska delegacja rządowa i zastanawiano się nad wspólnym postępowaniem obu państw. Nawet po otrzymaniu wiadomości z Moskwy, że ZSRR wycofał się z rozmów, w Pradze i Warszawie sądzono, że nie wyklucza to możliwości udziału w amerykańskiej inicjatywie, toteż 4 lipca Czechosłowacja przyjęła zaproszenie do udziału w konferencji wstępnej. Kiedy jednak 9 lipca Stalin oświadczył w rozmowie z czechosłowacką delegacją rządową, że udział w planie Marshalla uzna za krok nieprzyjazny, zarówno komuniści, jak też część polityków nieko-munistycznych opowiedzieli się przeciwko planowi. Nie mogło to być zaskoczeniem, gdyż już w czerwcu 1946 r. Lockhart zanotował treść rozmowy z Masarykiem: "Wszystko [...] zależy od wielkiej trójki. Jeśli się rozpadnie, wówczas Jan musiałby być po stronie rosyjskiej"62. Nie wszyscy podzielali tę opinię i stosunek do planu Marshalla (a pośrednio do mocarstw) stał się nową płaszczyzną różnic wewnątrz gabinetu. Wprawdzie ZSRR oraz niektóre inne kraje (w tym Polska) udzieliły Czechosłowacji doraźnej pomocy, lecz nie rozwiązała ona wszystkich problemów gospodarczych. W związku z tym komuniści wystąpili na jesieni z projektem wprowadzenia tzw. podatku od milionerów (obciążenie podatkiem majątkowym 34 700 milionerów, których mienie szacowano łącznie na 50 miliardów koron), z którego 6- R.H.B Lockhart, The Diaries. 157 Nowa demokracja? (1945-1948) wpływy miały być przeznaczone na pomoc dla rolnictwa. Propozycja, odrzucona początkowo przez Radę Ministrów, przemawiała do egali-tarystycznych pragnień i miała wielorakie znaczenie polityczne oraz gospodarcze. Podatek pozwalał zyskać dodatkowe środki dla budżetu. Był także narzędziem ograniczania pozycji warstw posiadających, a zatem stanowił kolejny krok sprzyjający perspektywicznym zamierzeniom komunistów. Oponenci wskazywali trafnie, że odbiega to od uzgodnionych uprzednio zasad polityki rządu, który miał stwarzać warunki sprzyjające rozwojowi prywatnej przedsiębiorczości. Kiedy jednak komuniści zorganizowali wielką falę manifestacji (istotną rolę odegrały związki zawodowe), 21 października rząd zmienił decyzję i akceptował projekt. Było to ważne wydarzenie, gdyż świadczyło o powodzeniu taktyki łączenia działalności wewnątrz gabinetu i w Zgromadzeniu Narodowym z mobilizowaniem zwolenników oraz słabych socjalnie środowisk, ulegających demagogii społecznej. Tak było jednak tylko na ziemiach czeskich, podczas gdy na wsi słowackiej przeważały wpływy Kościoła i demokratów. Kolejną płaszczyzną sporów stały się niektóre punkty projektu konstytucji. Za rozbieżnościami dotyczącymi szczegółów kryły się różnice zasadnicze. Komuniści chcieli, by konstytucja utrwalała kształtujący się system zwany demokracją ludową, a tym samym otwierała perspektywy dalej idących przeobrażeń społeczno-ekonomicznych i politycznych, ich oponenci usiłowali natomiast uwzględnić zasady tradycyjnej demokracji, określanej wówczas lekceważąco jako burżua- zyjna. Fakty te świadczyły, że w drugiej połowie 1947 r. komuniści przechodzili do ofensywy, formułowali projekty, które oznaczały ograniczenie możliwości działania ich oponentów, podcinały podstawy gospodarcze warstw posiadających, a w sumie wykraczały poza kompromisowe założenia powyborczego programu koalicyjnego rządu. Było to przygotowywanie gruntu do walki o zyskanie większości głosów w przyszłych wyborach do parlamentu. Bez dostępu do archiwów KPZR nie można dać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy wydarzenia końca 1947 i początku 1948 r. wynikały z inspiracji zewnętrznej, czy też z ewolucji poglądów wew- 158 nątrz KPCz. Za pierwszą ewentualnością przemawia to, że od jesieni 1946 r. zmieniał się szybko układ sił w poszczególnych państwach bloku radzieckiego, często pod bezpośrednim naciskiem Moskwy, listopadowe wybory w Rumunii, przeprowadzone w atmosferze presji na opozycję i wyborców, przyniosły zwycięstwo komunistów. W lecie 1947 r. uwięziono kilku wybitnych polityków opozycji, inni schronili się zagranicą. W Bułgarii parlament uchwalił w 1947 r. ustawy modyfikujące system gospodarczy kraju, uwięziono też kilku opozycyjnych polityków (jednego z nich - Nikołę Petkowa - skazano na śmierć; wyrok wykonano w końcu września). Wiosną i w lecie 1947 r. komuniści węgierscy rozbili opozycję; niektórych działaczy uwięziono, inni opuścili kraj. W Polsce w październiku 1947 r. najbardziej wpływowy polityk niekomunistyczny, Stanisław Mikołajczyk, uciekł za granicę, w obawie o życie. Sugeruje to koordynację działań, a zwłaszcza inicjatywę i zalecenia ZSRR Czechosłowacja pozostawała ostatnim państwem bloku radzieckiego, w którym istniała współpraca rozmaitych sił politycznych, pomimo rozbieżności ich koncepcji. Od jesieni 1947 r. bieg wydarzeń uległ jednak przyspieszeniu. Między Moskwą a Londynem Program koszycki zapowiadał: "Nowy rząd uważa za swój obowiązek poprowadzić przy boku Związku Radzieckiego i pozostałych sojuszników tę walkę do końca [...]. Wyrażając wielką wdzięczność narodu czeskiego i słowackiego Związkowi Radzieckiemu, rząd będzie uważać za niewzruszoną zasadę czechosłowackiej polityki zagranicznej jak najściślejszy sojusz ze zwycięską potęgą słowiańską na Wschodzie. Układ czechosłowacko-radziecki z 12 grudnia 1943 r. o przyjaźni, współpracy powojennej i wzajemnej pomocy określił na przyszłość stanowisko naszego państwa w dziedzinie polityki zagranicznej. [...] Ważnym zagadnieniem rządu będzie zawarcie sojuszu z nową demokratyczną Polską i jak najszybsze zrealizowanie projektowanego rozszerzenia czechosłowacko-radzieckiego układu z dnia 12 grudnia 1943 r. w trójstronny pakt, który by utwierdził sojusz Związku Radzieckiego z Czechosłowacją i Polską przeciwko niemieckiej agresji. [...] Rząd umocni przyjacielskie stosunki z Anglią, której pomoc podczas wojny wyso- 159 Nowa demokracja? (1945-1948) ko cenimy, jak też bliską przyjaźń z Francją, przy czym głównym dążeniem będzie, aby Czechosłowacja stała się aktywnym czynnikiem budowy nowego porządku w wyzwolonej, demokratycznej Europie"63. Sformułowania te dyktowała nie tylko aktualna sytuacja militarna i polityczna, lecz także pamięć o konferencji monachijskiej, gdy mocarstwa zachodnie okazały się sojusznikiem zawodnym. Co więcej, Wielka Brytania i Francja unikały uznania uchwał tej konferencji za nieważne od samego początku, na czym zależało zwłaszcza politykom czeskim, gdyż taka deklaracja miałaby istotne konsekwencje prawne. Związek Radziecki natomiast, który nie uczestniczył w wydarzeniach 1938 r., zachował pod tym względem wolne ręce. W ten sposób historia wpływała na bieżącą dyplomację; nie tylko komuniści uważali sojusz z ZSRR za podstawę bezpieczeństwa Czechosłowacji, zwłaszcza wobec Niemiec. Politycy niekomunistyczni pragnęli zarazem zachować więzy tradycyjnie łączące Czechosłowację z mocarstwami zachodnimi. Decydowały o tym nie tylko przekonania polityczne oraz ideowe sympatie, lecz pewne znaczenie miały także osobiste przyjaźnie ministra spraw zagranicznych w Wielkiej Brytanii oraz doświadczenia wyniesione z pobytu rządu czechosłowackiego na emigracji w Londynie. Powojenna współpraca czterech mocarstw, aczkolwiek obfitująca w spory, zdawała się zapewniać szansę dla tak wytyczonych koncepcji. W praktyce Czechosłowacja znalazła się od samego początku w cieniu polityki radzieckiej. Przedsmak konsekwencji takiego układu stosunków dawały powojenne losy Rusi Podkarpackiej. Pojawił się również inny problem, związany ze stosunkami z Polską. Wprawdzie niechętne stanowisko ZSRR przekreśliło ostatecznie szansę konfederacji polsko-czechosłowackiej, przygotowywanej przez obydwa rządy w Londynie, lecz Czechosłowacja zachowała stosunki z polskim rządem na uchodźstwie (nalegała na to Wielka Brytania), który nadal cieszył się dyplomatycznym uznaniem mocarstw zachodnich. Tymczasem w drugiej połowie 1944 r. na terytorium Polski 63 Dzieje sąsiadów Polski Ludowej, Część III. Czechosłowacja w czasie II wojny ś\viatowej i po wojnie (do lat sześćdziesiątych) Pod red. M Turlejskiej, Warszawa 1972,5.147-148,154-155; Kośickyvlddny program, Bratislava 1978, s. 87-88,95-97. 160 wyzwolonym spod okupacji niemieckiej utrwalał swą władzę Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, l stycznia 1945 r. przekształcony w Rząd Tymczasowy. Został on uznany formalnie przez ZSRR, któremu zależało, by uczyniły to również inne państwa. Czechosłowacja znalazła się w delikatnym położeniu, skomplikowanym dodatkowo przez polskie roszczenia do Zaolzia. Nie wyrzekł się ich rząd emigracyjny, a kształtujące się władze krajowe również podniosły ten problem. Beneś uważał, że ewentualne uznanie Rządu Tymczasowego mogłoby nastąpić jedynie wówczas, gdyby oficjalnie potępił politykę Becka wobec Czechosłowacji w 1938 r. Taki krok był jednak mało prawdopodobny, gdyż PKWN, a następnie Rząd Tymczasowy starały się za wszelką cenę pozyskać polską opinię publiczną, a formalna deklaracja o rezygnacji z Zaolzia mogłaby temu zaszkodzić. W odpowiedzi na nacisk radziecki, politycy czechosłowaccy oświadczyli w początku stycznia 1945 r., że uznanie Rządu Tymczasowego nastąpi wówczas, gdy akceptuje on przedmonachijskie granice Czechosłowacji. Wydawać się mogło początkowo, że dyplomaci radzieccy aprobują to stanowisko, lecz po kilku dniach oświadczyli, że w kwestii przywrócenia dawnej granicy z Polską powinna wystarczyć gwarancja ZSRR, Czechosłowacja zaś nie może stawiać rządowi polskiemu warunków. Towarzyszyły temu sugestie, że Zaolzie może zostać przekazane Polsce. 26 stycznia 1945 r. Fierlinger telegrafował z Moskwy do Beneśa, który przebywał jeszcze w Londynie: "W sprawie uznania rządu warszawskiego Moskwa szczerze nam radzi. Krakowscy Polacy już przygotowują się do utworzenia swych organów na Śląsku Cieszyńskim wraz z przyjściem Armii Czerwonej. Będą tam więc wcześniej od nas. [...] Możemy sobie zagwarantować Śląsk Cieszyński jedynie tak, jak nam radzi Moskwa. Rada i pomoc Zachodu będą miały niewielkie znaczenie. [...] Każde opóźnienie może być szkodliwe"64. W tych okolicznościach rząd czechosłowacki postanowił 30 stycznia uznać polski Rząd Tymczasowy, ku wielkiemu niezadowoleniu Brytyjczyków. Na tym jednak nie zakończyła się sprawa granicy pols- I. Śt'ovićek, Diplomatickepozadiuznanipolske luhlinske vlady. (Dokumenty), "Sbornik archiynich prąci" 1993, nr I, s. 43. 161 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja ko-czechosłowackiej. W prasie polskiej (także wydawanej przez Polską Partię Robotniczą) pojawiały się głosy postulujące powrót do granicy z października 1938 r., a więc ponowne zajęcie Zaolzia. Przyczynią napięcia było również postępowanie lokalnych władz na czeskim Śląsku Cieszyńskim wobec miejscowych Polaków oraz kampania propagandowa niektórych czeskich partii. Wprawdzie w pierwszej połowie 1945 r. powstawały szkoły polskie, a przedstawiciele polskiej społeczności byli reprezentowani w lokalnych komitetach narodowych, lecz wkrótce rozpoczęło się szykanowanie działaczy polskich, pozbawianie praw obywatelskich tych, którzy pod presją okupanta podpisali niemieckie listy narodowe, naciski, by wyjechali do Polski ludzie, którzy osiedlili się tu jesienią 1938 r., aresztowania, ograniczanie polskich szkół. W odpowiedzi katowicka radiostacja nadawała antyczeskie programy, a czeska prasa atakowała Polskę. Kwestie te wywołały wymianę ostrych not między przedstawicielstwami obu państw. W lecie 1945 r. pojawiły się w Polsce tendencje do rozstrzygnięcia sporu siłą i marszałek Michał Rola-Żymierski nakazał przesunięcie jednostek wojskowych w stronę granicy. Z kolei w Czechosłowacji, do pewnego stopnia w odpowiedzi na polskie rewindykacje, formułowano postulat przyłączenia Ziemi Kłodzkiej (nie ujawnione publicznie projekty szły dalej, obejmując m.in. Wałbrzych i Jelenią Górę). Nawiązano tym samym do nieudanych prób odzyskania tego terytorium w 1919 r., podejmowanych ze względów strategicznych. Czescy autorzy powoływali się w prasie na argumenty historyczne i etnograficzne, gdyż w paru miejscowościach mieszkała ludność mówiąca językiem czeskim, a kościół z cudownym obrazem w Wambierzycach był tradycyjnym ośrodkiem czeskiego kultu maryjnego i celem czeskich pielgrzymek. Obydwie strony czyniły przygotowania wojskowe i doszło do incydentów. W czerwcu 1945 r. wojska czechosłowackie zajęły kilka wsi powiatu raciborskiego i dopiero pod naciskiem radzieckim wycofały się po kilku dniach. Parę dni później, na żądanie radzieckich władz wojskowych, czechosłowacki pociąg pancerny wycofał się z Ziemi Kłodzkiej. Nie można wykluczyć, że spór o Zaolzie ułatwiał ZSRR oddziaływanie na Czechosłowację i Polskę. 162 W lutym 1946 r. Czechosłowacja i Polska podjęły rozmowy dyplomatyczne. Podpisano wówczas porozumienia gospodarcze i kulturalne, lecz w sprawie granicy postęp nie nastąpił. Dopiero po wyborach czechosłowackich i sformowaniu nowego rządu oraz pod naciskiem ZSRR zarysowały się szansę zbliżenia. Zagadnienie granic odłożono na razie na bok, co w praktyce oznaczało ustabilizowanie północnej granicy Czechosłowacji według stanu z września 1938 r. Definitywny układ graniczny obydwa państwa podpisały 13 czerwca 1958 r. Problemy związane z ustalaniem powojennych granic ukazały ważną, jeśli nie decydującą rolę ZSRR przy rozstrzyganiu problemów żywotnych dla Czechosłowacji. Także stanowisko radzieckie odegrało istotną rolę przy decydowaniu o powojennych wysiedleniach ludności. Czechosłowacja zachowała jednak w pierwszych latach powojennych pewną, choć ograniczoną, swobodę kształtowania własnej polityki zagranicznej. Podstawowym zagadnieniem było utrzymanie dobrych stosunków z mocarstwami zachodnimi. Pisał o tym wiele lat po omawianych wydarzeniach sekretarz prezydenta Beneśa, Edvard Ta-borsky: Jakkolwiek Beneś nie mógł nadal podtrzymywać swej ulubionej relacji 50:50 w polityce między Wschodem a Zachodem, chciał zachować jak najwięcej więzów z Zachodem. Chciał przede wszystkim otrzymać od USA pożyczkę, nie tylko ze względów finansowych, lecz także dlatego, że dowodziłaby trwałego zainteresowania Ameryki powodzeniem Czechosłowacji i w ten sposób przeczyła stronniczej propagandzie komunistycznej, że Związek Radziecki jest jedynym godnym zaufania przyjacielem Czechosłowacji. Dążenia Beneśa, by uzyskać pomoc gospodarczą, zostały jednak przekreślone naszym programem nacjonalizacji, który dotknął wiele przedsiębiorstw znajdujących się w amerykańskim posiadaniu, oraz proradzieckim głosowaniem Czechosłowacji na międzynarodowych konferencjach"65. Nie udało się także zacieśnić stosunków z Francją, przy czym projekt wizyty Beneśa w tym kraju rozpatrywany był w Paryżu od czerwca 1946 r. tak długo, aż przestał być aktualny. E. Taborsky. Prezident Beneś mezi Zapadem a Vychodem, Praha 1993, s. 250. 163 Czechosłowacja Nowa demokracja? (1945-1948) Jeśli w sferze realnej polityki stosunki Czechosłowacji z mocarstwami zachodnimi, pomimo starań polityków czechosłowackich, ulegały szybkiemu rozluźnieniu i Republika była - jak się wkrótce okazało -spisana przez nie na straty, to równocześnie minister spraw zagranicznych utrzymywał bliskie, a nawet przyjacielskie stosunki z dyplomatami angielskimi i amerykańskimi. Nie zmieniało to faktu, że podczas międzynarodowych konferencji czechosłowaccy delegaci podporządkowywali się wskazówkom radzieckich polityków. O Mołotowie mówił Masaryk w rozmowie z Yiktorem Fischlem, pisarzem i dyplomatą: "Często sobie myślę, że musiał narodzić się w probówce. Kiedy siedzimy na wszelakich tych konferencjach, posyła mi befehle [rozkazy] na małych kawałeczkach papieru - ja je wszystkie chowam, człowiek nigdy nie wie, kiedy to może się przydać - i przeważnie muszę usłuchać. Już niemal się pogodziłem, że jestem jak ten foksterier na reklamach His Mastert Yoice [głos jego pana]. Ale gdy tylko słyszę, jak mówi Mołotow, modlę się, żeby tak głos mego pana był choć odrobinkę bardziej ludzki"66. Wydaje się, że - pomimo zjadliwych komentarzy - Masaryk oraz inni niekomunistyczni politycy wierzyli nadal w szansę zachowania względnej niezależności Republiki. Krytyczny moment nadszedł w lecie 1947 r., gdy delegacja czechosłowacka udała się do Moskwy na rozmowy w sprawie planu Marshalla. Z relacji Prokopa Drtiny wynika, że Masaryk bronił zdecydowanie projektu i usiłował przekonać Stalina o celowości przyjęcia pomocy z USA, podobnie jak Drtina; Gottwald był bardziej ostrożny. Argumenty nie pomogły, Stalin zdecydował się już na odrzucenie planów amerykańskich i zmuszał swych małych sojuszników do takiego samego kroku67. Zaprzyjaźniona z Masary-kiem Marcia Davenport wspominała, że po powrocie do Pragi "podobno wyraził się [...], że odjechał do Moskwy jako minister spraw zagranicznych suwerennego państwa, a wrócił jako lokaj rządu radzieckiego"68. Pozostawał jednak w rządzie i usiłował ratować ostatki niezależności kraju, jakkolwiek w rozmowie z Fischlem wyrażał we właści- 66 V. Fischl, Hovorys.Ianem Masarykem, Pfaffikon 1982, s. 130. 67 P. Drtina, Ćeskoslovemko muj osud. Kniha żrwta ćeskeho demokrata 20. stoleli. Svazek druhy kniha 2. Rok 1947 - unor 1948, Toronto 1982, s. 328-335. 68 M. Davenportova, Jan Masaryk. Pośledni portret, Praha 1991, s. 74. 164 wy sobie, dosadny sposób głęboki pesymizm: "Wiele mogliśmy sobie oszczędzić przy odrobinie zdolności przewidywania. Ale mieliśmy tyle fantazji, ile nowo narodzone cielę z niezbyt inteligentnych rodziców. Musielibyśmy zawczasu zrobić jakąś konfederację małych narodów. Ktoś mi tu opowiadał, że przyszedł do niego stróż i powiedział, że idzie na brygadę [tj. został wezwany do społecznych prac fizycznych]. No, a co tam będzie robić? Odkopywać Franca Józefa. [...] Ale jakąś inną wspólnotę małych narodów powinniśmy byli założyć. Tyle, że dziś jest na to za późno. Teraz już nam na żadną spółdzielnię nie zezwolą. Więc każdy będzie uważać, aby utrzymać ten kramik tak długo, jak się da, ale na koniec skrachujemy jeden, jak i drugi. Pamiętajcie to sobie. A my tutaj ucierpimy najwięcej. Urządzimy cud. Zobaczycie. Będziemy srać ku Zachodowi, a ze Wschodu gówno dostaniemy"69. Wkrótce miało się okazać, że pesymizm Masaryka był aż nadto uzasadniony, wbrew nadziejom wielu polityków i przeciętnych obywateli Republiki. "Zwycięski Luty" Kryzys polityczny, który doprowadził do przejęcia pełni władzy przez komunistów, rozpoczął się w Słowacji na jesieni 1947 r. Komuniści wykorzystali porozumienie Partii Demokratycznej z politykami katolickimi dla podjęcia ofensywy. Ogłaszano dokumenty, ukazujące kulisy działalności tej partii, które miały ją kompromitować. Krytykę podejmowały także organizacje znajdujące się pod wpływami komunistów, zwłaszcza zrzeszające dawnych uczestników ruchu oporu i robotników. Uczestnicy wieców domagali się czystki życia publicznego i usunięcia skrytych zwolenników faszyzmu. Agitacja ta przygotowała opinię społeczną do ogłoszenia 16 września przez pełnomocnika spraw wewnętrznych (był nim bezpartyjny uczestnik wojskowego ruchu oporu Mikulaś Ferjenćik) informacji, że w Żylinie wykryto spisek byłych ludaków przeciwko Republice. Tydzień później ogłoszono wiadomość, że w Bratysławie ujawniono konspiracyjny Słowacki Komitet Działania (Slovensky akćny vybor), na którego czele stali człon- 9 V. Fischl, Hovory s Janem Masarykem, s. 62. 165 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja kowie Partii Demokratycznej, w przeszłości należący do HSLS, utrzymujący kontakty z emigrantami (m.in. Sidorem i Durćanskim); wśród oskarżonych o udział w spisku był generalny sekretarz Partii Demokratycznej. Niewiele wiemy o realnym podłożu wydarzeń. Konspiracyjne porozumienie byłych ludaków rzeczywiście istniało, Partia Demokratyczna faktycznie porozumiała się z niektórymi politykami katolickimi, lecz całą sprawę rozdmuchano ponad rzeczywiste jej znaczenie. Oskarżeniu i późniejszym wydarzeniom sprzyjała nieufność wielu czeskich polityków do Słowaków, toteż kryzys wywołany we wrześniu doprowadził do dymisji Zespołu Pełnomocników, zgody demokratów na jego rekonstrukcję i oddanie kilku tek przedstawicielom innych partii, wskutek czego w nowym Zespole stali się mniejszością. Kilka dni później Partia Demokratyczna ogłosiła o zerwaniu współpracy z politykami katolickimi, w ten sposób pośrednio uznając swą winę. Siły przeciwstawiające się komunistom poniosły w Bratysławie porażkę. Na jesieni rozpoczęło się formowanie dwóch obozów politycznych. Niekomunistyczni politycy twierdzą we wspomnieniach, że w drugiej połowie 1947 r. wpływy komunistów w społeczeństwie słabły, co stawiało pod znakiem zapytania osiągniecie przez nich wyborczego zwycięstwa. Jeśli nawet przypuścić, że na tej opinii zaciążyła zbyt optymistyczna ocena własnych możliwości, wydaje się prawdopodobne, że nadzieje komunistów na zdobycie większości głosów malały, toteż w ich interesie było przyśpieszenie rozgrywki. Zmuszały do tego również wnioski z narady partii komunistycznych i robotniczych we wrześniu 1947 r. w Szklarskiej Porębie, gdzie utworzono Biuro Informacyjne Partii Komunistycznych i Robotniczych, z zadaniem wymiany informacji i koordynacji polityki. Uznano tam, że w warunkach podziału świata na dwa obozy partie komunistyczne różnych krajów powinny zacieśnić współpracę i wykorzystywać wzajemnie doświadczenia. System utworzony w krajach Europy Środkowej, nazwany demokracją ludową, uznano za drogę do socjalizmu, wariant dyktatury proletariatu. Z tego punktu widzenia Czechosłowacja pozostawała w tyle za innymi państwami obozu radzieckiego, a wydarzenia we Francji i Włoszech (usunięcie komunistów z rządów) skłaniały do obaw, czy i w niej nie 166 nastąpią podobne przemiany. A więc, czy zamiast ewolucji od demokracji ludowej do socjalizmu nie dokona się powrót do demokracji burżuazyjnej, czyli systemu dominującego w Europie Zachodniej. Komuniści współpracowali blisko z socjaldemokratami; 12 września obydwie partie zawarły porozumienie o wspólnej polityce, lecz partia socjaldemokratyczna nie była jednolita i w drugiej połowie 1947 r. lewicowe skrzydło zdominowane przez Fierlingra słabło. Przed partią tą stawał wybór: czy podporządkować się komunistom i w perspektywie stracić odrębne oblicze, czy też wystąpić w obronie systemu demokratycznego. To ostatnie stawiało jednak pod znakiem zapytania podstawowy składnik programu socjaldemokratów- dążenie do socjalizmu. Tzw. spisek żyliński oraz agitacja komunistów wokół bieżących postulatów socjalnych niepokoiły ich przeciwników. Czeskim politykom i Partii Demokratycznej - aczkolwiek zbyt późno - udało się przezwyciężyć wzajemną nieufność, i na jesieni 1947 r. doszło do rozmów. Drtina wspominał: "Było to dla nas pożądane, gdyż odpowiadało potrzebom programu naszego działania uzgodnionego w lipcu w Karłowych Warach, że podejmiemy starania o ustalenie wspólnej polityki wszystkich partii niekomunistycznych"70. Porozumienie osiągnięto; jesienią 1947 r. kształtował się blok partii demokratycznych, zdecydowany powstrzymać napór komunistów. Zdaniem Drtiny, perspektywy były pomyślne. Pisał: "Tej jesieni zanotowaliśmy znaczny sukces partii. Przejawiło się to najbardziej na wsi. Nasz wydział rolny zdobywał coraz większe sympatie swą polityką, w dużej mierze dzięki działalności Feierabenda i drą Oldficha Suchego, ale jeszcze bardziej dzięki ostrzejszemu kursowi, który kierownictwo partii było zmuszone wprowadzić po zwrocie z planem Marshalla i osobliwych metodach działania Bezpieczeństwa"71. Oceny Drtiny były jednak nazbyt optymistyczne, a zwłaszcza jest wątpliwe, czy pozyskanie dawnych agrariuszy - przeciwników kontynuowania reformy rolnej - rzeczywiście wzmocniło partię. Słabością tych partii okazało się wewnętrzne zróżnicowanie; nie wszyscy działacze byli gotowi bronić demokracji. Nie znam niewątpli- 70 P. Drtina, Ćeskoslovensko, t. II, c/.. 2, s. 431. P. Drtina, Ćeskoslovensko, t. II, cz. 2, s. 433. 167 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja wych dowodów na poparcie przypuszczenia, że niektórzy byli skrytymi zwolennikami komunistów, a więc swoistymi końmi trojańskimi. Taką rolę odegrali socjaldemokraci Evżen Erban, zapewne Fierlinger, wśród socjalistów narodowych prof. Emanuel Ślechta, a w partii ludowej ks. Josef Plojhar72. Podobne przypadki znane są z innych państw obozu radzieckiego73. Niektórzy socjaldemokraci (np. Jifi Hajek oraz Jifi Lederer) widzieli w komunistach konsekwentnych bojowników o postęp i dobro ludzkości i musiało minąć wiele lat, nim podjęli walkę o obalenie systemu, który pomagali stworzyć po lutym 1948 r. Inną słabością było pokładanie nadmiernej wiary w Beneśu oraz zachodnich mocarstwach. Prezydent miał autorytet w społeczeństwie, toteż liczyć się z nim musieli także jego przeciwnicy, jednakże był ciężko chory. Stan zdrowia ograniczał jego możliwości działania oraz stawiania oporu naciskom. Brał też, być może, pod uwagę możliwość zbrojnej interwencji ZSRR; aluzje do niej czynił Masaryk w rozmowie z Fischlem na początku 1948 r., krytykując postępowanie polityków demokratycznych i wyrażając sceptycyzm wobec mocarstw zachodnich: "Tak nie ocalimy demokracji. Daliśmy im nazbyt wielką przewagę. To się rozumie, my sami wiele zrobić nie możemy. Jak chcecie zatrzymać walec parowy, popychany z tyłu przez rosyjski czołg? Ale ci wielcy, wielkie demokracje mogły coś zrobić. Jeśli im nie zaświta, szybko będzie nie tylko po nas, ale być może i po nich. Mam przeszło sześćdziesiątkę, użyłem już swego, więc o mnie już tak nie chodzi. Ale ja myślę o dzieciakach i tych jest mi bardzo żal"74. Stwierdzeniem stanu faktycznego oraz zapowiedzią bezwzględnej walki przeciw opozycji było zadanie postawione przez Gottwalda w końcu listopada 1947 r. na posiedzeniu Komitetu Centralnego: "Walczyć o to, aby wszystkie części składowe Frontu Narodowego wymiotły ze swych szeregów agentów reakcji i elementy wywrotowe, aby skupić wszystkich ludzi dobrej woli, bez względu na przynależność partyjną"75. 72 V. Hejl. K. Kapłan, Zprava o organizovanem nasili, Toronto 1986, s. 91.97-98. 73 Por. T.W. Wołokitina, G.P. Muraszko, A.F. Noskowa, Narodnaja demokratija mif iii realnost? Obszczesftvienno-politiczeskijeprocessywwostocznojJewropie 1944-1948gg., Moskwa 1993, s. 179, 258-262. 74 V. Fischl, Hovory s Janem Masarykem, s. 49. 75 K. Gottwald, Yyborzdila, II, Prana 1971, s. 236. 168 W tych warunkach otwarty kryzys polityczny w Czechosłowacji był kwestią tygodni. Komuniści przystąpili do ofensywy i opozycja musiała się liczyć z perspektywą porażki politycznej. Przystąpiła więc do przeciwnatarcia, jako cel przyjmując organa bezpieczeństwa, oskarżane o nadużywanie władzy. 31 stycznia 1948 r. dziennik socjalistów narodowych "Svobodne slovo" opublikował artykuł pod wymownym tytułem Przed zbrojnym puczem? sugerując, że komuniści zamierzają wykorzystać siły bezpieczeństwa dla zamachu stanu76. Trudno dziś powiedzieć, w jakiej mierze podobne wypowiedzi należały do arsenału walki politycznej, w jakiej zaś wyrażały rzeczywiste obawy. Niektórzy demokratyczni politycy brali poważnie pod uwagę ewentualność zamachu. Sądzę jednak, że w ówczesnym układzie sił KPCz nie miała w nim interesu. Była najsilniejszą partią w parlamencie, korzystała z poparcia posłów niektórych innych ugrupowań, zdobyła wpływy w organizacjach zrzeszających miliony obywateli. W społeczeństwie czeskim - a losy ewentualnego przewrotu decydować się musiały na ziemiach czeskich - o silnych tradycjach demokratycznych próba zamachu stanu mogła skończyć się polityczną i moralną porażką, natomiast kampania propagandowa i ofensywa ideologiczna dawały szansę zdobycia trwalszego wpływu. Dodać należy, iż niepowodzenie zamachu doprowadziłoby zapewne do radzieckiej interwencji wojskowej, świadc2ącej dobitnie o nieudolności komunistów, a więc kompromitowałoby ich w oczach Stalina. Gottwald był w Moskwie w 1937 do wiosny 1938 r. i wiedział, czym grozi gniew wodza. Nie ulega natomiast wątpliwości, że komuniści konsultowali taktykę z politykami radzieckimi, o czym świadczą ujawnione już dokumenty77. Komuniści nie mogli jednak mieć pewności, czy zwyciężą w nadchodzących wyborach parlamentarnych, i musieli brać pod uwagę ewentualność porażki. Przywódcy KPCz zastanawiali się więc nad przejęciem pełni władzy przed wyborami, ale czekali na sposobność. Obawiali się też próby uchwycenia władzy siłą przez demokratyczną opozycję, a nawet interwencji mocarstw zachodnich. Nie ma wątpliwości, że opozycja prowadziła rozmowy z dyplomatami tych mocarstw; 76 O. Hora, Svedectviopući,s. 402. 77 T.W. Wołokitina, G.P. Miraszko, A.F. Noskowa, Narodnaja demokratija, s. 133. 169 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja potwierdzają to m.in. raporty dyplomatyczne wysyłane z Pragi do Waszyngtonu78. Prawdopodobna jednak wydaje się relacja ówczesnego posła do Zgromadzenia Narodowego, Oty Hory, że na pytanie o reakcję na dojście do władzy komunistów, dyplomaci brytyjscy i amerykańscy odpowiedzieli: "Nie oczekujcie od nas innej pomocy niż pomoc moralna"79. Sprawdzały się pesymistyczne opinie Masaryka. Po raz kolejny okazało się, że mocarstwa zachodnie wyrzekały się bezpośredniego wpływu na wydarzenia w środkowej Europie, choć naruszanie praw ludzkich chętnie wykorzystywały w propagandzie przeciw ZSRR. Być może, Masaryk należał do nielicznych polityków zdających sobie sprawę z marginalnego znaczenia Czechosłowacji dla mocarstw zachodnich. Mówił w rozmowie z Fischlem: "Bardzo się boję, co z nami tutaj będzie. Stale widzę przed sobą dwa oszalałe słonie, którym pod nogami plącze się mały królik. Nie możemy uciec. I wreszcie któryś nas nadepnie"80. Czy opozycja zamierzała uciec się do przewrotu, jak to twierdziła propaganda partii komunistycznej? Brak przede wszystkim dowodów, by dysponowała dostatecznie dobrze zorganizowanymi szeregami zwolenników. Pod jej wpływem znajdowała się wprawdzie masowa organizacja "Sokół", lecz ze wspomnień wynika, że trudno byłoby jej użyć do czegoś więcej niż do demonstracji. Mało prawdopodobne byłoby też wykorzystanie wojska. We wspomnieniach gen. Moravca znajduje się co prawda relacja o rozmowie z Beneśem w początkach 1948 r., w której rozważano taką ewentualność81. Beneś nie chciał jednak podjąć decyzji, która oznaczałaby wojnę domową. Wspomnienia, spisane i opracowane przez córkę gen. Moravca, wywołują wątpliwości historyków, lecz jeden element w nich wydaje się pewny - wśród oficerów byli ludzie gotowi do akcji zbrojnej na rozkaz prezydenta, w obronie demokracji. Bardzo być może, iż stanowili większość korpusu oficerskiego, wychowanego w tradycji prezydenta-oswobodziciela Masaryka. Nie stworzyli organizacji ani nie mieli aprobaty prezydenta, ale komuniści musieli brać pod uwagę ewentualność akcji wojskowej. 78 W. Ullman, The United States in Pragnę, 1945 1948, New York 1978, s. 135-139. 79 O. Hora. Svedectviopući, s. 376, 399. 80 V. Fischl, Hovory s Janem Masarykem, s. 75. 81 F. Moravec, Spion, jemić nevefili, Toronto 1977, s. 240-247, 360. 170 Komuniści mogli natomiast liczyć na ministra obrony narodowej, gen. Svobodę. Mówił o nim złośliwie Jan Masaryk w kwietniu 1947 r., gdy leciał do Londynu należącym do tego ministra samolotem: "Teraz, dwa lata po wojnie, to znów tak wygląda, jakby nam z całej tej swobody pozostał tylko ten generał, którego aeroplanem dziś lecimy. A między nami, on też niewiele jest wart"82. W krytycznym momencie kryzysu politycznego, 24 lutego 1948 r., gen. Svoboda wydał rozkaz, w którym m.in. czytamy: "Armia czechosłowacka musi pozostać nie dotknięta przez ten kryzys oraz jakiekolwiek spory polityczne. Armii nie przystoi mieszać się do sporów wewnętrznych. Do tego powołane są partie polityczne"83. Dokument świadczył wprawdzie o obawach komunistów przed wykorzystaniem wojska przez ich przeciwników, lecz zarazem wykluczał taką ewentualność. Niewielu oficerów decydowałoby się na jawne pogwałcenie dyscypliny wojskowej. Wybierali dla siebie co najwyżej ucieczkę za granicę. Jest jeszcze jeden wzgląd, który wyklucza zamiar opozycji dokonania zamachu stanu. Poza Beneśem nie było wśród niej człowieka o autorytecie wystarczającym nie tylko do podjęcia decyzji, lecz do zdobycia poparcia społecznego. Co więcej, ugrupowania demokratyczne tradycyjnie prowadziły politykę legalną, na gruncie parlamentu, natomiast zamach stanu wymaga ludzi o innym charakterze. Od jesieni 1947 r. opozycja przygotowywała się do akcji w parlamencie oraz do wyborów, skupiała w tym celu siły, nie miało to jednak charakteru spisku, a tylko normalnej koalicji politycznej. Świadczył o tym także przebieg wypadków w lutym 1948 r. Partie demokratyczne stanęły w obliczu bezpośredniego zagrożenia. Pod koniec lutego miały odbyć się zjazdy organizacji robotniczych i chłopskich, które -jak oczekiwano - opowiedzą się za dalszymi reformami postulowanymi przez KPCz. Nacisk sił radykalnych groził, że w parlamencie znajdzie się większość, która uchwali ustawy. Krążyły pogłoski o przygotowaniach do komunistycznego zamachu stanu. Bezpośrednim powodem kryzysu gabinetowego stały się zmiany per- a" V. Fischl, Hovory s Janem Masarykem, s. 23. 83 Według M. Boucek, M. Klimeś, Dramaticke dny unora 1948, Praha 1973, s.262. 171 Nowa demokracja? (1945-1948) Czechosłowacja sonalne w resorcie spraw wewnętrznych. Polityka ministra Noska była dogodnym argumentem na forum publicznym, by kryzys taki wywołać, gdyż resort ten niejednokrotnie już dawał powód do krytyki; tym razem konflikt powstał tylko pozornie na tle szczegółów, a w istocie dotyczył spraw zasadniczych - przyszłości Republiki. Ministrowie opozycyjni domagali się początkowo odwołania zmian personalnych, a gdy to nie nastąpiło - na znak protestu podali się do dymisji, otwierając kryzys gabinetowy. Na 26 ministrów ustąpiło 12, czyli mniej niż połowa. Wydaje się, tak przynajmniej wynika z niektórych wspomnień, że politycy demokratyczni pragnęli wywołać długotrwały i niemożliwy do rozstrzygnięcia w ówczesnym parlamencie kryzys, wobec czego musiałyby nastąpić wybory, w których oczekiwano porażki komunistów. Obiecywali przy tym prezydentowi, że uzyskają masowe poparcie społeczne. Innym wariantem mogło być powstanie niekomunistycznej większości parlamentarnej, co umożliwiłoby prezydentowi powołanie nowego premiera i wyeliminowanie komunistów z rządu lub osłabienie ich pozycji. Nie można jednak wykluczyć, iż niektórzy politycy w głębi duszy nie wierzyli w powodzenie i pragnęli dokonać demonstracji politycznej: jeśli komuniści mają dojść do władzy, niech cały świat wie, że my byliśmy temu przeciwni. Wiele zależało od Beneśa. Drtina pisze, iż ustępujący ministrowie żywili przekonanie, że prezydent jest po ich stronie, oświadczył bowiem: "Dziękuję wam, panowie, za waszą dymisję. Oddaliście tym państwu przysługę"84. Okazało się, że dwunastu miistrów przerzuciło ciężar decyzji na barki człowieka śmiertelnie chorego. Do dymisji nie podali się socjaldemokraci, a także dwaj ministrowie bezpartyjni, Svoboda i Masaryk. Pierwszy z nich skrycie współpracował z komunistami, być może pod wpływem doświadczeń z czasów pobytu w ZSRR. Do drugiego nikt się z projektem dymisji nie zwracał. Masaryk obawiał się zapewne ewentualnej wojskowej interwencji ZSRR i tragedii obywateli Republiki, lecz zachował nadzieję na odległą przyszłość. Mówił Fischlowi: "Kiepsko wyglądamy, kolego, bardzo kiepsko. Ale ja stale jeszcze mam nadzieję. Myślę, że tata miał rację. A la ' P. Drtina, Ćexkoslovensko, t. II, cz. 2, s. 514. Mement Gottwald przemawia 21 lutego 1948 r. z balkonu domu przy placu Staromiejskim w Pradze 173 Nowa demokracja? (1945-1943) Czechosłowacja longue to mikrusy przecież przeżyją [...] Mamuty wymarły już bardzo dawno. A mrówki są do dziś na świecie. Zobaczymy. Albo przynajmniej nasze dzieciaki zobaczą"85. W tych warunkach Gottwald mógł nie zgłaszać dymisji całego gabinetu, a jedynie dokonać rekonstrukcji rządu. Wywołało to niepokój opozycji. Rozpoczęły się starania, aby Beneś odmówił przyjęcia dymisji, natomiast Gottwald nalegał na jej akceptację i mianowanie nowych ministrów, gotowych podporządkować się partii komunistycznej. W Pradze i w wielu innych miastach rozpoczęły się masowe demonstracje inspirowane przez komunistów. Opozycja zdołała zmobilizować tylko małe grupy swych zwolenników. Nie sądzę, by omawiana wielokrotnie przez historyków sprawa tzw. Milicji Ludowych (Lidove milice), czyli utworzonych z inicjatywy Komitetu Centralnego KPCz ochotniczych oddziałów robotniczych, które otrzymały karabiny, odegrała decydującą rolę podczas tych wydarzeń. Była to przede wszystkim demonstracja siły, gdyż nie wyćwiczone grupy nie mogłyby skutecznie przeciwstawić się regularnym formacjom, gdyby rzeczywiście doszło do walki. Bojówki miały natomiast istotny moralny wpływ na nastroje społeczeństwa, zwłaszcza w stolicy. Prezydent opierał się początkowo żądaniom Gottwalda i jeszcze 23 lutego zachęcał swych przyjaciół politycznych do wytrwałości. Uległ jednak naciskowi i 25 lutego przyjął dymisję, mianując nowych ministrów zgodnie z propozycją Gottwalda. Wśród nich - poza komunistami - byli czterej socjaldemokraci, dwaj ludowcy, dwaj socjaliści narodowi (kilka dni później partia zmieniła nazwę na Czechosłowacka Partia Socjalistyczna), po jednym przedstawicielu Partii Słowackiego Odrodzenia (Strona slovenskej obrody, powstała na gruzach Partii Demokratycznej) i Partii Wolności oraz bezpartyjni - Svoboda i Masaryk. Pierwszy z nich wstąpił do partii komunistycznej. Masaryka znaleziono 10 marca martwego na kamiennych płytach podwórca Pałacu Czer-nińskiego (siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych), gdzie mieszkał w kawalerskim apartamencie na najwyższym piętrze. Niektóre okoliczności sugerowały morderstwo; pogląd taki głosiła zagraniczna prasa oraz wielu autorów potępiających komunistów. Istnieje pogłos- 85 V. Fischl, Hovory s Janem Masarykem, s. 63. 174 ka, że planował ucieczkę z kraju, co uzasadniałoby dokonanie zbrodni przez służbę bezpieczeństwa. Przeczy temu jednak komentarz samego Masaryka, który mówił 8 marca 1948 r. w rozmowie z Yladimirem Houdkiem: "Mówiłem już [...], że być na emigracji i walczyć przeciw hitlerowcom to była jedna rzecz, a inna rzecz - odejść z kraju i walczyć przeciw własnym ludziom. Na taką emigrację nigdy nie pójdę. Tutaj zostanę i będę robić, co się jeszcze da w danych okolicznościach"86. Wiele przemawia za tym, iż Masaryk - porzucony przez przyjaciół politycznych, osamotniony, trapiony ponurymi myślami o przyszłości kraju - popełnił samobójstwo, jak głosił oficjalny komunikat. Taki też wyrok wydał w 1995 r. sąd w Pradze, rozpatrujący ponownie sprawę. Pogrzeb zgromadził tysiączne tłumy, które w osobie zmarłego żegnały demokratyczną epokę Republiki Czechosłowackiej. Następcą na stanowisku ministra spraw zagranicznych został Clementis. Partie opozycyjne ogarnął chaos. Utworzone z inicjatywy komunistów tzw. komitety działania (akćnivybory) rozpoczęły w nich, a także w instytucjach państwowych, stowarzyszeniach itd. czystkę, usuwając ze stanowisk i funkcji działaczy opozycyjnych. Niektórzy wybitni politycy i oficerowie (m.łn. gen. Moravec) opuszczali nielegalnie kraj, obawiając się o swą wolność, a nawet życie. Emigrowali intelektualiści. Ocenia się, że emigracja w latach 1948-1949 objęła około 145,2 rys. osób z ziem czeskich i 82,1 tyś. ze Słowacji87. Nie powstały jednak wówczas ośrodki czechosłowackiej emigracji politycznej, które zyskałyby poważny autorytet i mogły oddziaływać na kraj. Podkreślić należy rozbicie jej na rywalizujące, a nawet zwalczające się nurty. Odrębne miejsce zajmowali emigranci słowaccy, nawiązujący do tradycji niezależnej Republiki Słowackiej, odrzucający ideę wspólnoty państwowej z Czechami. W USA powstała wprawdzie w 1950 r. Rada Wolnej Czechosłowacji (Rada svobodneho Ceskosloven-skd), lecz rola jej okazała się raczej skromna. Wielu emigrantów z Europy Środkowej wierzyło początkowo, że USA pomogą, by wyzwolić ich narody spod radzieckiej dominacji. PavelTigrid komentował po latach: "Nadzieje politycznych uchodźców ""V. Houdek, Spomienka na Jana Masaryka, "Soudobe dćjiny" 1994, nr 6, s. 821. 87 R. Zukal, Takovaztratakrve..., "Lidove noviny" październik 1988. 175 Czechosłowacja Nowa demokracja? (1945-1948) opadły tak szybko, jak powstały. Już pod koniec 1954 r. policy of liberation [polityka wyzwolenia] znikła z amerykańskiego słownika politycznego. Okazało się, że nie chodziło zapewne o nic więcej niż o przedwyborcze hasło"88. Wsparcie udzielane emigrantom politycznym służyło także mocarstwowej rozgrywce ł propagandzie przeciw ZSRR; jednym z jej instrumentów były programy radiowe. Trwałe znaczenie miały audycje Radia Wolna Europa, nadającego dla Czechosłowacji z Monachium od l maja 1951 r., pod kierownictwem Ferdinanda Peroutki oraz (w latach 1951-1952) innego emigranta z 1948 r., Tigrida. Niezależnie od intencji polityków amerykańskich, czescy ł słowaccy publicyści mogli tą drogą prezentować poglądy zakazane w ojczyźnie. Dopiero w 1956 r. założyłTigrid w USA- na wzór wydawanej w Paryżu polskiej "Kultury" - czasopismo literacko-polity-czne "Svćdecrvi" (w latach 1960-1990 wydawane w Paryżu), które stopniowo zyskało autorytet i czytelników; także w Czechosłowacji, dokąd przywożono nielegalnie egzemplarze. Drtina usiłował popełnić samobójstwo; uratowany, został aresztowany i znalazł się w więzieniu. Wyszedł na wolność w wyniku amnestii w 1960 r. Działacz socjaldemokratyczny Bohumil Lauśman był dyrektorem elektrowni w Bratysławie, w 1949 r. wyjechał do Jugosławii; kiedy przeniósł się do Wiednia, w 1953 r. porwali go agenci czechosłowaccy. Osadzony w więzieniu, zmarł w nie wyjaśnionych okolicznościach. Losy tych działaczy są ilustracją dramatów wielu innych znanych, a także nieznanych przeciwników komunizmu. Z zamętu wyłoniły się partie polityczne o dawnych nazwach, lecz odmiennym kształcie, osłabione, zakładające ścisłą współpracę z KPCz i uznające jej przewodnią rolę w Republice. Drtina składał winę za porażkę na Beneśa: "Okoliczność, że śmierć dosięgła go dopiero pod koniec lata 1948 r. spowodowała, że nikt nie zdoła zdjąć z niego współodpowiedzialności za zduszenie wolności w Republice Czechosłowackiej, dla której zasłużył się bardziej niż ktokolwiek inny w naszych dziejach"89. Z większą chyba słusznością na- 88 P. Tigrid, Politicka emigrace v atomovem veku, Praha 1990, s. 27. 89 P. Drtina, Ćeskoslovensko, t. II, cz. 2, s. 639. 176 leżałoby mówić o winie polityków, którzy odpowiedzialność za losy kraju przerzucili na człowieka stojącego nad grobem. Opinię angielskich kół politycznych wyraził Bruce Lockhart, dyskretnie pomijając wstydliwą rolę mocarstw zachodnich: "Metodami gwałtu ł zastraszenia pojedyncza partia, stosująca dobrze znane sposoby, ustanowiła czerwoną dyktaturę, za sztuczną fasadą legalizmu konstytucyjnego"90. Charakteryczną bowiem cechą wydarzeń w Czechosłowacji, które komuniści określili mianem "Zwycięskiego Lutego" (yitezny unor), był formalny legalizm działań, którym towarzyszyła mobilizacja sympatyków poza parlamentem, służąca do nacisku na polityków oraz do ich zastraszania. Wbrew opiniom głoszonym często przez publicystów, nie było wówczas puczu ani przewrotu, lecz wydarzył się szczególny przypadek parlamentarnego rozstrzygnięcia kryzysu politycznego, w którym stawką były podstawy ustroju społeczno--ekonomicznego i politycznego. 5 R.B.H. Lockhart, The Diaries, Vol. Two, s. 639. Uczniowie Stalina (1948-1968) Uczniowie Stalina (1948-1968) "Klasowa sprawiedliwość" "Zwycięski Luty" kończył proces kształtowania monopolu władzy partii komunistycznych i robotniczych w państwach Europy Środkowej. Czechosłowacja była pod niejednym względem opóźniona w porównaniu z pozostałymi krajami, lecz teraz to odrabiała. Na szybką ewolucję stosunków politycznych, gospodarczych i społecznych wpływały także czynniki międzynarodowe - nasilająca się "zimna wojna" oraz konsekwencje konfliktu ZSRR z Jugosławią, który ujawnił się w marcu 1948 r. Przede wszystkim przyśpieszono reformy, które polegały na wywłaszczaniu posiadaczy środków produkcji. W marcu 1948 r. Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawy agrarne, przewidujące m.in. wykup ziemi gospodarstw przekraczających 50 ha powierzchni, w kwietniu uchwaliło reformę oświaty i nacjonalizację zakładów przemysłowych zatrudniających ponad 50 robotników. Był to początek procesu konsekwentnej likwidacji warstwy samodzielnych przedsiębiorców. Wielkie znaczenie społeczne miała reforma systemu ubezpieczeń społecznych, który objął wówczas, oprócz pracowników najemnych, także rolników, rzemieślników i przedstawicieli wolnych zawodów. W drugiej połowie kwietnia rozpoczęła się dyskusja nad projektem konstytucji, uchwalonej 9 maja. Nowa ustawa zasadnicza określiła Czechosłowację jako państwo demokracji ludowej, budujące socjalizm. Podstawą ustroju była własność społeczna. Zachowano tradycyjną strukturę najwyższych organów władzy (z prezydentem jako głową państwa), uzupełnioną systemem komitetów narodowych jako terenowych organów administracji państwowej. Utrzymano Słowacką Radę Narodową oraz Zespół Pełnomocników, lecz ze znacznie ograniczonymi kompetencjami; lata następne przyniosły dalsze ich umniej- 178 szenie. Towarzyszyły temu zmiany ordynacji wyborczej, która praktycznie dopuszczała jedynie wystawianie kandydatów wysuniętych przez obóz rządzący, na listach Frontu Narodowego. Konstytucja gwarantowała podstawowe prawa i swobody obywatelskie, uzupełnione prawami socjalnymi, lecz ogólnikowe sformułowania oraz dodatkowe zastrzeżenia pozostawiały otwarte pole dla różnych interpretacji. Kryły się w nich zwłaszcza możliwości umocnienia władzy centralnej kosztem praw obywateli i w tym kierunku następowały zmiany w latach następnych. Konstytucja m.in. postanawiała: "Oświadczenia i czynności zmierzające do zagrożenia niezawisłości, całości i jednolitości państwa, konstytucji, republikańskiej formy państwa i ustroju ludowo-demokratycznego są karalne. Nie wolno nadużywać praw i wolności obywatelskich w takich zamiarach"91. Pod tak generalne sformułowania łatwo było podciągnąć każdą krytykę istniejących stosunków. Konstytucja oraz inne ustawy wymagały podpisu prezydenta. Be-neś rozważał od końca lutego ustąpienie z urzędu, lecz pod wpływem współpracowników na razie zamiaru zaniechał. Usiłował wpływać na treść przedkładanych mu ustaw, ale bez powodzenia. Kareł Kapłan stwierdza: "Okazywało się, jak nierealne było wyobrażenie, że prezydent będzie mógł wpływać na politykę i hamować likwidację resztek demokratycznych elementów życia politycznego. Przesłanki takich zamierzeń szybko zanikały wraz z przenikaniem systemu totalitarnego do wszystkich dziedzin życia społecznego"92. Beneś odrzucał zwłaszcza zasady nowego projektu konstytucji i l maja postanowił abdykować przed jej uchwaleniem przez parlament. Kilka tygodni później miały odbyć się wybory, toteż zaskoczony Gott-wald uznał tę decyzję - a zwłaszcza argumenty zawarte w oświadczeniu, które prezydent chciał ogłosić - za wypowiedzenie wojny politycznej. Po trudnej rozmowie obu polityków prezydent zrezygnował z ostrych sformułowań deklaracji i odłożył ustąpienie z urzędu do 4 czerwca, lecz konstytucji nie podpisał; pozostawił to swemu następcy. 91 Konstytucja Republiki Czechoslmvackiej, Praha 1948. 92 K. Kapłan, Pośledni rokprezidenta. Edvard Beneś v roce 1948, Praha 1993, s. 59. 179 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja Zgromadzenie Narodowe ukształtowane po wyborach 30 maja (89,2 proc. głosów padło na listy Frontu Narodowego, 10,8 proc. głosów było pustych), przeprowadzonych na podstawie nowej ordynacji, następcą tym wybrało Gottwalda; premierem został komunista Antonin Zapotocky, komuniści objęli także większość tek. Zespołowi Pełnomocników, w którego składzie dominowali także komuniści, przewodniczył Husak. Zaznaczyć należy, iż Husak wraz z częścią komunistów słowackich starał się bronić autonomicznych praw organów słowackich, lecz bez powodzenia. Zniesiono także względną autonomię Komunistycznej Partii Słowacji i w praktyce stała się ona regionalną organizacją o analogicznych prawach jak prowincjonalne organizacje partyjne ziem czeskich. Wkrótce po wyborach, 27 czerwca 1948 r., nastąpiła likwidacja partii socjaldemokratycznej, a część jej członków weszła w skład KPCz. Beneś zmarł 3 września, a jego pogrzeb zamienił się w wielką demonstrację żalu za przemijającą epoką demokracji. W ciągu niedługiego czasu w Zgromadzeniu Narodowym zlikwidowano możliwość autentycznej dyskusji, a przede wszystkim krytyki rządu. Zmniejszała się ustawodawcza rola parlamentu, gdyż podstawowe zagadnienia rozstrzygały decyzje wąskiej grupy polityków komunistycznych, aprobowane następnie na posiedzeniach Komitetu Centralnego. Niektóre zagadnienia zniknęły całkowicie z porządku obrad, co uzasadniano potrzebą zachowania tajemnicy państwowej. Coraz częściej prezydium Zgromadzenia Narodowego wykorzystywało prawo do wprowadzania nowych norm prawnych za pomocą dekretów, które parlament zatwierdzał na kolejnej sesji. Wprawdzie w Czechosłowacji (podobnie jak w Polsce i w Bułgarii) zachowano system wielopartyjny ł obok komunistów w Zgromadzeniu Narodowym oraz w rządne zasiadali przedstawiciele innych koncesjonowanych partii, w liczbie z góry określonej, lecz ich rzeczywista rola stała się marginalna. Podobnie jak w innych krajach obozu radzieckiego, zadanie ich sprowadzało się do formalnego reprezentowania nieproleta-riackich środowisk ludzi pracy i propagowania linii politycznej partii komunistycznej. Analogiczne przeobrażenia następowały w stowarzyszeniach i innych organizacjach, które zaczęto określać jako "transmi- 180 sje partii do mas"; miały popularyzować politykę rządzącej partii. Dotyczyło to również organizacji zrzeszających mniejszości narodowe, których położenie pod pewnymi względami uległo jednak poprawie. Sytuacja mniejszości polskiej (wg spisu z 1950 r. 72,6 tyś., w 1980 r. - 68,2 tyś.) ulegała zmianie już od wiosny 1947 r., po podpisaniu układu polsko-czechosłowackiego. W czerwcu tego roku powstał Polski Związek Kulturalno-Oświatowy, a w kwietniu 1948 r. powołano nowy zarząd Polskiej Macierzy Szkolnej w Czechosłowacji, w którym (w odróżnieniu od poprzedniego, mianowanego przez władze w 1946 r.) znaleźli się Polacy. Polskie organizacje podjęły działalność na rzecz rozwoju oświaty i kultury w języku polskim. Jednakże na początku lat pięćdziesiątych proces centralizacji objął także Polaków. Rozwiązano wszystkie organizacje poza PZKO, który stał się w ten sposób centralnym ośrodkiem przedsięwzięć Polaków w Czechosłowacji. Znajdowały się one pod kontrolą komunistów. Od 1948 r. rozpoczęły się także zmiany w położeniu mniejszości węgierskiej i niemieckiej. Konsekwencją wojny i okupacji było pozbawienie wszystkich Niemców i Węgrów, z wyjątkiem uczestników ruchu oporu, obywatelstwa czechosłowackiego. Wprawdzie większość Niemców wysiedlono, lecz pewna ich liczba (165,1 rys. w 1950 r., 61,1 tyś. w 1980 r.) pozostała; jedynie niektórzy zachowali obywatelstwo. Mienie osób pozbawionych obywatelstwa mogło ulegać konfiskacie, nie istniały niemieckie szkoły ani organizacje. Od 1950 r. zaczęto przywracać obywatelstwo na prośbę zainteresowanych, a niemieccy komuniści podjęli wydawanie czasopisma w języku niemieckim. Od 1948 r. rozpoczęto rozpatrywanie składanych przez Węgrów (367,7 tyś. w 1950 r., 579,2 tyś. w 1980 r.) podań o przywrócenie obywatelstwa oraz o cofniecie konfiskaty mienia, w powiatach mieszanych narodowo lokalne władze były zobowiązane do publikowania zarządzeń także w języku węgierskim. Węgierscy komuniści wznowili działalność polityczną, organizowali naukę języka ojczystego, zaczął się ukazywać dziennik w tym języku, zakładano szkoły. W stosunkowo lepszej sytuacji znajdowali się Ukraińcy (Rusinł), zamieszkujący przede wszystkim wschodnią Słowację (67,6 tyś. w 1950 r., 54,6 tyś. w 1980 r.). 181 Czechosłowacja Uczniowie Stalina (1948-1968) Proces przywracania praw mniejszościom narodowym po 1948 r. łączył się z dominacją partii komunistycznej nad ich życiem. Charakterystycznym zjawiskiem było wstępowanie działaczy mniejszościowych do KPCz, niezależnie od tego, czy opowiadali się za jej ideologią, gdyż otwierało to przed nimi możliwość kultywowania narodowej kultury. Pod pewnymi względami odmiennie przedstawiała się sytuacja Żydów. Nie wszyscy z tych, którzy przeżyli okupację, potrafili dostosować się do warunków powojennych, tym bardziej że niejednokrotnie spotykali się z niechęcią otoczenia, zwłaszcza ludzi, którzy skorzystali z "aryzacji" mienia żydowskiego. Władze czechosłowackie ułatwiały początkowo emigrację do Palestyny (od maja 1948 r. do Izraela), lecz pogorszenie stosunków radziecko-izraelskich spowodowało wstrzymanie wyjazdów od 1950 r. Wkrótce w życiu politycznym pojawiły się symptomy antysemityzmu, w związku z procesami politycznymi. W Pradze istniał wprawdzie związek religijny wyznania mojżeszowego, ale jego publikacje ograniczały się do tematyki dotyczącej przeszłości, zwłaszcza bardziej odległej, zagadnień religijnych oraz deklarowania poparcia dla partii komunistycznej. Specyficznym zagadnieniem było położenie Romów, zamieszkałych przede wszystkim w Słowacji (niemal wszyscy mieszkający niegdyś w Czechach zostali zamordowani podczas okupacji). Pielęgnująca tradycyjne obyczaje społeczność nie mieściła się w scentralizowanym systemie, który usiłował rozciągnąć nadzór ideologiczny nad wszystkimi obywatelami. Próbowano więc metodami administracyjnymi spowodować, by zaniechali wędrownego trybu życia ł podejmowali pracę w pożądanych przez władze zawodach i zakładach. Przymusowe osiedlanie (m.in. na terenach, z których usunięto Niemców) nie przyniosło jednak oczekiwanych wyników. Romowie, którym narzucano obcy im tryb życia, usiłowali pomimo wszystko zachować istotne elementy narodowego obyczaju. Nieraz doprowadzało to do dewastacji budynków lub mieszkań, w których nakazano im mieszkać; dla innych mieszkańców byli uciążliwymi sąsiadami. Ideologiczną podstawą polityki państwa stała się wkrótce stalinowska teza, że w okresie budowy socjalizmu następuje zaostrzenie walki klasowej. Zgodnie z tym rozpoczęto eliminowanie z życia publicznego przeciwników komunizmu oraz przedstawicieli klas posiadających, natomiast popierano awans społeczny młodzieży wywodzącej się ze środowisk proletariackich. Brak do dziś pełnego obrazu tych przemian, wiadomo jednak, że z wyższych uczelni, instytucji naukowych, wydawnictw, redakcji gazet i czasopism, centralnych urzędów itd., a zwłaszcza z wojska, usuwano ludzi uważanych za przeciwników politycznych lub wzbudzających podejrzenie z rozmaitych powodów. Tak więc np. z Uniwersytetu Karola musiał odejść (w 1951 r.) historyk literatury Vaclav Ćerny, na bocznym torze znaleźli się m.in. historyk kultury i poeta ZdenekKalista (wiatach 1951-1960wwięzieniu), filozof Jan Patoćka, aktor Ylasta Burian. Listę nazwisk wybitnych postaci usuwanych z pracy (tylko niektórzy mogli ją kontynuować w innych instytucjach) można wydłużać. Zauważyć jednak należy, iż równocześnie inni, także wybitni, deklarowali wierność KPCz oraz przyjaźni z ZSRR. Hasła wyzwolenia ludzi pracy, walki o pokój między narodami spowodowały, że wielu intelektualistów poparło - przynajmniej początkowo - system, który kształtował się od lutego 1948 r. Czystka sprzyjała jednak awansowi ludzi miernej wartości, czasem o kompromitującej przeszłości z lat okupacji, którzy korzystali z możliwości zajęcia zwolnionych miejsc; takim przykładem była kariera historyka Ćestmira Amorta93. W nauce, zwłaszcza w naukach społecznych, popierano marksizm-leninizm, propagowany w stalinowskiej wersji, znanej z licznych uproszczonych publikacji. Zauważyć jednak należy, iż zapoznawanie się z dorobkiem poważnych uczonych marksistowskich, co prawda przez stosunkowo wąskie grono intelektualistów, sprzyjało kształtowaniu krytycznego spojrzenia na stosunki społeczne, nie tylko w krajach kapitalistycznych. Trudno było zresztą zachować w Czechach i Słowacji bezkrytyczny stosunek do dzieł Karola Marksa, który potępiał narodowe ruchy małych narodów słowiańskich w XIX w. (zwłaszcza podczas Wiosny Ludów) i nie widział przed nimi perspektyw. Sprawiało to kłopoty propagandystom. Czystka dotknęła również studentów (na niektórych wydziałach, np. prawa oraz w Wyższej Szkole Ekonomicznej, wydalono niemal 1 V. Hejl, K. Kapłan, Zprava, s. 99. 182 183 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja połowę słuchaczy), istotne zaś miejsce w życiu uczelni zajęli działacze Czechosłowackiego Związku Młodzieży (Ceskoslovensky svaz mla-deźe), głoszącego hasło: "Myśmy młodzież nowa, młodzież Gottwaldo-wa". Ćerny wspominał stosunki na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola, gdzie działacze mieli otwarte drzwi do dziekana, "który zbierał i chętnie widział ich denuncjacyjne raporty oraz posyłał je dalej i wyżej, centralny komitet partii zachęcał ich, wybierał wśród nich zaufanych, niewątpliwych szpiclów; studenci - rozumie się partyjni studenci - mieli nawet swych przedstawicieli na posiedzeniach grona profesorskiego, a ich prowokacje przeciw niewygodnym profesorom były dyrygowane bezpośrednio z dziekanatu oraz z komitetu"94. Troska o pożądany klasowo oraz ideowo kształt przyszłej inteligencji wyraziła się w stworzeniu dogodnych warunków wstępu do szkół średnich i na studia dla młodzieży proletariackiej, natomiast przeszkody stawiano potomkom rodzin "obcych klasowo". Przyjęcie młodego człowieka zależało od poparcia lokalnego Komitetu Narodowego, który nieraz odmawiał jego udzielenia kandydatowi z rodziny inteligenckiej, niezależnie od zdolności. Ofiarą dyskryminacji padł m.in. Vaclav Havel, który z powodu burżuazyjnego pochodzenia nie mógł podjąć nauki w szkole średniej (uczył się później zaocznie). Wobec żywiołów niepokornych, które budziły podejrzenia, stosowano także środki przymusu. Tak więc powoływaną do wojska młodzież należącą do jednej z kategorii uważanych za niegodne zaufania wcielano do formacji pomocniczych, bez prawa noszenia broni, wykorzystywanych do rozmaitych robót. Ze względu na czarne wypustki przy kołnierzach mundurów oraz "nieodpowiednie" pochodzenie społeczne zyskali przydomek "czarni baronowie" (ćerni baroni). Oficerowie i podoficerowie najczęściej traktowali ich jak potencjalnych przestępców. Powstały obozy pracy przymusowej; więźniów zatrudniano m.in. do pracy w szkodliwych warunkach, w kopalniach rudy uranu. Ułatwienia dla zdolnej młodzieży proletariackiej przyniosły jednak niejednokrotnie cenne rezultaty. Awans społeczny dużej części młodych ludzi stał się rzeczywistością. Wielu z tych, którzy w innych warunkach politycznych mieliby znikome szansę studiów, po 1948 r. 94 V. Ćerny, Pameti IV, Toronto 1983, s. 323. zyskało otwartą drogę na uczelnie. Spośród nich wywodzi się niejeden ze współczesnych czeskich i słowackich uczonych oraz polityków, zasłużonych w późniejszych latach nie tylko dla nauki, lecz także dla obalenia monopolu władzy komunistycznej. Przykładem mogą służyć cytowani w tej książce historycy- Kareł Kapłan, we wczesnej młodości pracownik zakładów obuwniczych Bata, oraz Jaroslav Opat, który początkowo pracował jako cieśla. Oddana partii młodzież kończąca studia miała zajmować miejsca obcych klasowo specjalistów, których nieraz kierowano do pracy w charakterze robotników, zwłaszcza na rozmaitych budowach. Jeden z mostów praskich zyskał dzięki temu ludową nazwę "most inteligencji". Tego rodzaju obiektów w całej Republice było więcej. Pod koniec 1948 r. rozpoczęło się intensywne poszukiwanie wrogów i zdrajców, najpierw wśród byłych działaczy i członków partii pokonanych w lutym, wkrótce także w szeregach partii komunistycznej. Pierwszą ofiarą był antyhitlerowski publicysta z USA, Noel Field, aresztowany na wiosnę 1949 r. po przybyciu do Pragi; jego brata -Hermana Fielda - aresztowano w Polsce. Zeznania uzyskane bezprawnymi metodami posłużyły do kolejnych procesów. W1949 r. skazano na śmierć Laszló Rajka na Węgrzech i Trajczo Kostowa w Bułgarii. W Pradze na początku lata 1950 r. odbył się proces dawnych socjalistów narodowych, ludowców i socjaldemokratów, oskarżonych o terrorystyczny spisek przeciwko Republice; cztery osoby skazano na śmierć, główną oskarżoną była Milada Horakova. W listopadzie 1951 r. w więzieniu znalazł się Slansky, który jeszcze nie tak dawno sam przygotowywał materiały do procesów politycznych, oraz inni komuniści. Proces przeciwko "antypaństwowemu ośrodkowi spiskowemu" odbył się w listopadzie 1952 r. (czas, który minął od aresztowania do procesu, był niezbędny, by zmusić oskarżonych do składania potrzebnych zeznań); na ławie oskarżonych zasiedli m.in. Slansky, Clementis (tekę spraw zagranicznych przejął Śiroky), Otto Śling, Kareł Śvab. Zarzucono im szpiegostwo, zdradę, powiązania z syjonizmem. Ten ostatni zarzut nadawał specyficzne zabarwienie oskarżeniu. Przebieg procesu dowodził, że pod nazwą walki z syjonizmem krył się antysemityzm, co łączyło się z analogicznym nurtem polityki radzieckiej. W procesie tym zapadło 11 wyroków śmierci. 185 184 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja Szczególną uwagę zwracano na armię. Odszedł Svoboda (groziło mu nawet więzienie), zapewne niegodny zaufania, gdyż rozpoczął karierę w demokratycznej Republice. Miejsce jego zajął prawnik, zięć Gottwalda, Alexej Ćepićka (mianowany przy tej okazji generałem), pozbawiony kwalifikacji i doświadczenia, który wykonywał decyzje doradców radzieckich, zajmujących kluczowe stanowiska w Ministerstwie Obrony Narodowej. Usuwano oficerów, na których zaciążyło choćby najlżejsze podejrzenie o nielojalność wobec KPCz. Ofiarami procesów padali także ekonomiści zajmujący funkcje kierownicze, którzy wyrażali zastrzeżenia wobec bieżącej polityki gospodarczej. Procesy polityczne w krajach obozu radzieckiego łączyły istotne cechy wspólne. Kierowniczą rolę grali w nich radzieccy doradcy organów bezpieczeństwa, stosowano fizyczny ł moralny terror wobec oskarżonych, fabrykowano dokumenty, a wreszcie istniały powiązania między procesami: wykorzystywano tych samych świadków, korzystano z oskarżeń, które padły podczas procesów w innych państwach oraz ze złożonych w nich zeznań. Charakterystyczne było, że oskarżano częstokroć ludzi, którzy mieli kontakty z obywatelami państw kapitalistycznych oraz wyjeżdżali za granicę. W rezultacie stracili życie lub znaleźli się w więzieniu liczni ochotnicy, którzy w latach trzydziestych bronili Republiki Hiszpańskiej przed zamachem stanu. Procesom towarzyszyły inne, nie tak głośne zjawiska dyskryminacji w rozmaitych sferach życia. Rodziny oskarżonych usuwano z mieszkań, nieraz zakazywano im pobytu w Pradze lub Bratysławie. Procesy polityczne stworzyły formalne uzasadnienie dla represji i kształtowały atmosferę zastraszenia, zwłaszcza lęku przed donosicielami. W Czechosłowacji powstały m.in. komitety domowe, które miały reprezentować mieszkańców domów czynszowych i dbać o porządek; niektórzy ich członkowie zajmowali się donosicielstwem. W1949 r. rozpoczęła się także czystka w szeregach KPCz, z której usunięto około 360 rys. osób. Usunięcie z partii odbijało się z reguły na możliwościach znalezienia pracy. Odrębnym zagadnieniem była akcja skierowana przeciwko Kościołowi katolickiemu, łącząca się ze zwalczaniem duchownych, zwłaszcza słowackich, zaangażowanych w życie polityczne. Jeszcze przed 186 lutym 1948 r. władze państwowe podejmowały kroki zmierzające do laicyzacji oświaty i ograniczenia wpływów Kościoła. Fatalną tradycją, utrudniającą duchowieństwu obronę, był udział wielu słowackich księży w partii ludackiej. Wprawdzie arcybiskup praski ks. Josef Beran po wyborze Gottwalda na prezydenta zaintonował - zgodnie z tradycją -Te Deum, lecz wkrótce znalazł się w konflikcie z władzami. Po 1948 r. akcja przeciw Kościołowi nabrała systematycznego charakteru. Zlikwidowano znaczną część prasy katolickiej, rozwiązano katolickie organizacje społeczne; od 1945 r. nie istniały szkoły kościelne. W 1949 r. zaczęło się ukazywać rządowe pismo dla księży i powstał Komitet Akcji Katolickiej (charakterystyczne było przejęcie nazwy znanej instytucji inspirowanej przez władze kościelne), której działaczem został Plojhar (zasuspendowany przez zwierzchność kościelną, gdy objął stanowisko ministra zdrowia w rządzie Zapotockiego). Arcybiskup Beran bronił uprawnień Kościoła, przeciwstawiał się organizacjom inspirowanym przez władze i w maju 1949 r. pisał w okólniku: Jakakolwiek współpraca i kolaboracja z tymi, którzy ograniczają prawa i swobody Kościoła, pociąga ekskomunikę ipsofacto. A więc i przesyłanie przyczynków oraz listów do czasopism popierających owe dążenia"95. Zgodne to było ze stanowiskiem PiusaXII; w lipcu 1949 r. ogłoszono w Rzymie, że wyłączenie z Kościoła dotyczy komunistów i tych katolików, którzy z nimi współpracują. Była to deklaracja wojny ideologicznej, skierowana przeciw tym, którzy podporządkowywali się polityce komunistów, ale uderzała też w katolików starających się o kompromis z władzami. W odpowiedzi wielu księży aresztowano, a nowa ustawa dotycząca związków wyznaniowych umożliwiła narzucanie wyznaczonych przez władze duchownych na zwierzchników diecezji. Księża, którzy zgodnie z zasadami obowiązującymi jeszcze przed wojną otrzymywali wynagrodzenie od państwa, obowiązki kapłańskie mogli wykonywać tylko za zgodą urzędu do spraw wyznań; musieli też składać przysięgę na wierność Republice. Podobno uczyniło to około 95 proc. księży, lecz - zgodnie z zaleceniem biskupów - uzupełniając oficjalną formułę zastrzeżeniem, że nie postąpią wbrew prawom boskim i kościelnym ani wbrew prawom człowieka. 93 Według V. Paylićek, Politicke stranypo unoru, l. C., Praha 1966, s. 295. 187 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja J Wiosną 1950 r. odbył się proces przełożonych wielu zakonów, oskarżonych o szpiegostwo i działalność antypaństwową, zakończony wyrokami więzienia. Kilka dni później zlikwidowano większość klasztorów męskich, część zakonników skoncentrowano w wybranych obiektach, innych powołano do wojska lub osadzono w obozach pracy. Analogiczny los spotkał później klasztory żeńskie. Zlikwidowano nowicjat; zakony skazano więc na zanik wraz ze śmiercią ich członków, likwidacja zakonów łączyła się z odebraniem im mienia, przy czym zniszczeniu uległy zbierane przez stulecia cenne księgozbiory, a zabytkowe budynki nieraz dewastowano. Zamknięto seminaria duchowne (powstały dwa zakłady kształcenia księży, znajdujące się pod nadzorem państwowym), a obrządek greckokatolicki połączono z prawosławiem. Niektórych biskupów uwięziono. Arcybiskupa Berana internowano od 1949 do 1963 r., największy zaś rozgłos miał proces (w styczniu 1951 r.) trzech słowackich biskupów oskarżonych o szpiegostwo. W styczniu 1951 r. odbył się także "proces przeciw agentom Watykanu w Czechosłowacji", w którym m.in. na ławie oskarżonych zasiedli benedyktyn, poeta i historyk literatury ks. Jan Opasek (zwolniony z więzienia w 1960 r. pracował następnie jako robotnik budowlany) oraz historyk ks. Stanislav Zela (zwolniony w 1963 r.). W tych warunkach zaczęła powstawać konspiracyjna organizacja kościelna. Prześladowania dotknęły także katolickich intelektualistów świeckich. M.in. w 1952 r. przed sądem stanęli poeci Josef Kostohryz, Zdenek Rotrekl, Jan Zah-radnićek, historyk i poeta Zdenćk Kalista oraz inni, oskarżeni o przynależność do "Zielonej Międzynarodówki", o której istnieniu dowiedzieli się podczas rozprawy. Bezpośrednim celem presji wywieranej na Kościół katolicki było wywołanie w nim rozłamu i wewnętrznych konfliktów, co udało się osiągnąć tylko w ograniczonej mierze. W perspektywie władze chciały podważyć społeczny wpływ Kościoła i oderwać go od Watykanu. Prześladowania spotykały również inne wyznania chrześcijańskie, szczególnie te, które - jak np. metodyści - korzystały ze wsparcia współwyznawców z USA. Działaczy ich oskarżano o współpracę z wywiadem amerykańskim. 188 Wszystkie te przedsięwzięcia zmierzały do stworzenia ściśle scentralizowanego systemu władzy, w którym partia komunistyczna, przy pomocy rozbudowanego aparatu państwowego, miałaby możliwość pełnej kontroli nad życiem społeczeństwa i kierowania nim zgodnie z koncepcjami kształtowanymi w Moskwie oraz interpretowanymi w Pradze. KPCz naśladowała wzory radzieckie i wysunęła hasło, zaczerpnięte z przemówienia Gottwalda: "Ze Związkiem Radzieckim po wieczne czasy i nigdy inaczej" (Se Sovetskym svazem po većne ćasy a nikdy jinak!); ulica praska zmieniała zakończenie: "ale ani chwili dłużej!" (ale ani chmli delef). Stalin był przedmiotem kultu; w jego cieniu kształtowano autorytet Gottwalda, wiernego ucznia Stalina. Burżuazyjni nacjonaliści Wielu działaczy komunistycznych traktowało kwestię narodową instrumentalnie, jako podporządkowaną walce o dyktaturę proletariatu. Wprawdzie deklarowano równouprawnienie narodów, internacjo-nalizm proletariacki zaś miał wyrażać się między innymi w braterskiej współpracy wszystkich ludów w walce o wyzwolenie społeczne i narodowe, lecz praktyka bywała rozmaita. W latach drugiej wojny światowej, po 1941 r., wśród komunistów czeskich i słowackich dominowała koncepcja odbudowy Republiki Czechosłowackiej, ale w odmiennym kształcie, przy pełnej równości obu jej części - czeskiej i słowackiej -oraz równych prawach obu narodów. Kierowało się to przeciw cze-chosłowakizmowi większości polityków czeskich, a zarazem miało pozyskać społeczeństwo słowackie, rozczarowane wprawdzie do realiów Republiki Słowackiej, ale niechętne powrotowi do rzeczywistości międzywojennej. Zdawać się mogło, że te hasła przyniosły sukces komunistom podczas powstania 1944 r., gdy ich koncepcje przeważały w Słowackiej Radzie Narodowej, nic więc dziwnego, że po wyzwoleniu doprowadzili do zawarcia w programie koszyckim zasad ustrojowych, przyznających Słowacji znaczną autonomię. Współcześni badacze słowaccy podkreślają, że struktura Czechosłowacji w 1945 r. była asymetryczna, gdyż autonomicznym instytucjom słowackim nie towarzyszyły analogiczne instytucje czeskie; było to istotnym źródłem słabości tego systemu. Okazało się jednak, że w wyzwolonej Czechosłowacji 189 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja komuniści zyskali największe wpływy na ziemiach czeskich, natomiast w słowackiej części państwa dominowali ich rywale. W takich okolicznościach autonomiczne uprawnienia Słowackiej Rady Narodowej zaczęły być kłopotliwe i KPCz opowiedziała się za ich ograniczeniem. Nie było trudno uzyskać na to zgody innych partii czeskich, których działacze żywili przeważnie nieufność do Słowaków i często odnosili się do nich jak do społeczeństwa niedojrzałego politycznie, ulegającego wpływom proboszczów oraz skłonnego do nacjonalizmu. Także część komunistów czeskich odnosiła się nieufnie do Słowaków, prawdopodobnie zgadzając się w duchu z teorią jednego narodu czechosłowackiego. Wśród słowackich komunistów zdania były podzielone. Niektórzy-jak się zdaje - skłaniali się w istocie do czechosłowakizmu, który oznaczał centralizm ustroju państwa. Inni natomiast uznawali potrzebę ograniczenia autonomii Słowacji ze względu na bieżący układ sił, lecz traktowali to jako przejściowe zło konieczne, do czasu pokonania przeciwników politycznych i zdobycia pełni władzy. Okazało się jednak, że po lutym 1948 r. autonomia Słowacji uległa dalszym restrykcjom. Wiele wskazuje na to, że dodatkowym elementem była rywalizacja słowackich komunistów o pierwsze miejsce w kraju. U progu drugiej wojny światowej na czoło wysuwał się Śiroky, który początkowo przebywał na emigracji we Francji, a następnie w Moskwie ł powrócił nielegalnie do kraju w 1941 r., ale wkrótce został aresztowany i tym samym wyeliminowany z czynnego życia aż do wyzwolenia w 1945 r. Usiłował wprawdzie wpływać na koncepcje Komunistycznej Partii Słowacji za pomocą listów przekazywanych z więzienia, lecz kierownictwo partii znalazło się w rękach innych działaczy; byli nimi Husak, Novomesky i Śmidke. Wkrótce główną postacią okazał się pierwszy z nich, poprzednio mało znany prawnik bratysławski, aplikant w kancelarii mecenasa Yladimira Clementisa. Śiroky nie zdołał odzyskać dawnej roli w Słowacji, jakkolwiek zajmował w gabinetach powojennych stanowisko wicepremiera, od 1953 r. - premiera. Odnosił się niechętnie do swych rywali, do których należał też Clementis, od 1941 r. redaktor słowackich programów radia brytyjskiego. Clementis przerastał intelektualnie Śirokłego, miał jednak w życiorysie polityczny haczyk: na jesieni 1939 r., gdy był we Francji, krytycznie odniósł się do 190 układu między ZSRR a III Rzeszą, za co usunięto go z partii i przywrócono w prawach jej członka dopiero w 1945 r. Clementis otrzymał stanowisko sekretarza stanu (wchodzącego w skład gabinetu) w 1945 r. z inicjatywy Husaka, wbrew stanowisku niektórych komunistów czeskich. Przygotowania do "zdemaskowania" domniemanych nacjonalistów słowackich rozpoczęły się na jesieni 1949 r. W marcu 1950 r. na posiedzeniu prezydium KC KPCz zarzucono Clementisowi burżuazy-jny nacjonalizm słowacki, a także intelektualizm (!) i niewłaściwy stosunek do ZSRR; jednym z oskarżycieli był Slansky. Miesiąc później listę "burżuazyjnych nacjonalistów" słowackich uzupełniono kolejnymi nazwiskami: Husak, Novomesky, Śmidke (oskarżycielom nie przeszkadzało, że był Czechem) oraz publicysta i historyk Eduard (Edo) Friś. Wkrótce doszły kolejne nazwiska. Jeśli zważyć, że niekomunis-tyczni działacze powstańczy zostali potępieni już poprzednio, w 1950 r. pod pręgierzem znalazło się całe kierownictwo powstania słowackiego (oraz niektórzy inni działacze, jak np. Friś), a samo powstanie okazywało się kłopotliwym epizodem najnowszych dziejów słowackich. Na razie oskarżeni utracili stanowiska partyjne i państwowe. W 1951 r. rozpoczęły się aresztowania. Clementisa dołączono do podsądnych w procesie tzw. grupy Slan-skiego i stracono, natomiast większość innych działaczy słowackich pozostała w więzieniu. Zdawać się mogło, że śmierć Stalina w 1953 r. i stracenie Ławrentija Berii, zwierzchnika radzieckich organów bezpieczeństwa, odpowiedzialnego za polityczne procesy nie tylko w ZSRR, oraz częściowe ujawnienie związanych z nimi faktów łamania prawa, otworzą drogę do uwolnienia oskarżonych. Sprzyjać mogła temu także śmierć Gottwalda (14 marca 1953 r.), który znał kulisy oskarżeń. We wrześniu 1953 r. ustąpił minister bezpieczeństwa publicznego Karol Bacflek. Urząd ten połączono z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych pod kierownictwem Rudolfa Baraka, który nie odpowiadał za poprzednie procesy. Na stanowiskach pozostali jednak politycy, ponoszący współodpowiedzialność za bezprawie, nie odwołano też zarzutów natury politycznej, odnoszących się do stosunków wewnętrznych w Czechosłowacji. Przygotowania do procesu przeciwko "burżuazyjnym 191 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja nacjonalistom słowackim" trwały dalej. Pisał później Husak: "Trzej referenci zmieniali się dzień i noc w śledztwie, w obrażaniu, w poniżaniu, w biciu, w pogróżkach i w całym przemyślanym systemie męczenia. Partia ciebie tu dała, partia o tobie już postanowiła. Przyznać! Przyznać! [...] Za każdą cenę przyznać się i podpisać! [...] Każdy człowiek, każdy organizm, każdy system nerwowy ma pewną granicę wytrzymałości obciążenia; kiedy tę granicę przekroczy, system nerwowy ustąpi, załamie się, podda. I o to chodziło. Tak osiągali przyznanie"96. O zmianach w stosunkach politycznych świadczyło jednak to, że najsurowszy wyrok (otrzymał go Husak) opiewał na dożywotnie wiezienie. Propaganda znalazła się w kłopotliwej sytuacji. Nadal świętowano rocznice powstania, lecz z panteonu słowackich bohaterów wykreślano najwybitniejszych działaczy, popularyzując dowódców partyzantki związanej z Armią Czerwoną. Okolicznościowo publikowane fotografie z czasów powstania podlegały retuszom i usuwano z nich potępionych działaczy. Tablice upamiętniające miejsca ważnych wydarzeń pozbawiano nazwisk albo też umieszczano tylko niektóre, uznane za poprawne politycznie. Utrwalona w Czechosłowacji zasada wzorowania się na Związku Radzieckim powodowała, że nie dało się przemilczeć krytyki "kultu jednostki" oraz hasła powrotu do leninowskich norm życia partyjnego, pod którymi to raczej enigmatycznymi sformułowaniami kryły się w prasie radzieckiej zaczątki krytyki przejawów systemu stalinowskiego. Nie przeszkodziło to wzniesieniu w Pradze, na wzgórzu górującym nad miastem, gigantycznego pomnika Stalina; miał w zamyśle przytłoczyć swym ogromem pomnik czeskiego bohatera narodowego, Jana Żiźki, postawiony po wojnie na innym wzniesieniu. Po kilku latach stalinowską pamiątkę trzeba było usuwać. Wzorem ZSRR, pisano w Czechosłowacji o "kolektywnym kierownictwie", oddzielając stanowiska w partii od państwowych. Prezydentem został Zapotocky, premierem Siroky, kierownictwo sekretariatu KPCz objął Antonin Novotny; wkrótce zniesiono stanowisko przewodniczącego KPCz i Novotny został pierwszym sekretarzem. Wymienieni politycy byli - choć w rozmaitym stopniu - obciążeni współwiną za 96 G. Husak, Barnobitky a co im predchódzalo, "Nove slovo" 1968, nr 5. 192 stalinowskie praktyki, toteż głębsza analiza "kultu jednostki" i naprawienie krzywd oraz nieprawości zagrażały im osobiście. Być może zresztą, jako ludzie, którzy przeżyli niejeden zakręt radzieckiej polityki, nie przewidywali dalej idących przemian i woleli wyczekać, co przyniesie przyszłość. W grudniu 1953 r. na posiedzeniu plenarnym Komitetu Centralnego KPCz krytykowano wprawdzie przejawy "kultu jednostki", lecz referent - Novotny - główną uwagę skupił na krytyce tradycji socjaldemokratycznych oraz masarykowskich. Było to pośrednie świadectwo trwałości tradycji międzywojennej Republiki Czechosłowackiej w społeczeństwie. W referacie wygłoszonym w lecie 1954 r. Novotny z jednej strony ponownie potępił "kult jednostki", przytaczał jego przykłady z życia gospodarczego, z drugiej zaś powtórzył oskarżenia wobec skazańców politycznych i tezę o zaostrzaniu się walki klasowej w miarę postępów budownictwa socjalizmu. W sierpniu tegoż roku w kolejnym procesie skazano na więzienie Smrkovskiego. Ze Związku Radzieckiego dochodziły jednak wieści, które zmuszały do krytycznego spojrzenia przynajmniej na niektóre procesy. W1954 r. zrehabilitowano Hermana i Noela Fieldów. W Czechosłowacji doczekał się swoistej rehabilitacji tylko Svoboda, zatrudniony jako księgowy w odległej od stolicy spółdzielni rolniczej. Według relacji, "w nocy przyjechali doń dwaj panowie w skórzanych kurtkach i bez słowa wyjaśnienia kazali się zbierać w podróż. Ze szczotką do zębów i tobołkiem zapasowej bielizny, przeświadczony, że to ostatnia podróż w jego życiu, został dostarczony na przyjęcie na praskim Hradzie"97 na życzenie sekretarza KPZR, Nikity Chruszczowa, który odwiedził Pragę. Coraz częściej pojawiały się jednak głosy - nie ujawniane publicznie - kwestionujące zasadność niektórych metod działania politycznego oraz represje. Już w grudniu 1952 r. Karl Kreibich, działacz niemiecki, członek moskiewskiego kierownictwa KPCz podczas wojny, protestował w liście do Komitetu Centralnego przeciw antysemityzmowi sformułowań wyroku na Slanskiego. W końcu 1953 r. Zapotocky otrzymał informacje o stosowaniu w jednym z więzień niezgodnych z prawem metod śledztwa. Niektórzy z oskarżonych w listach do wybitnych polityków odwoływali swe zeznania, opisując metody, które zmusiły 97 J. Lewandowski, Ludowe Wojsko Polskie, "Zeszyty Historyczne" 1989, nr 89, s. 18. 193 Czechosłowacja Uczniowie Stalina (1948-1968) ich do samooskarżeń. Owe informacje o wewnętrznym charakterze można było jeszcze ignorować, lecz głosy krytyczne pojawiały się -także publicznie - w innych krajach obozu radzieckiego. W styczniu 1955 r. Prezydium Komitetu Centralnego KPCz powołało komisję celem zbadania prawidłowości niektórych procesów politycznych; na jej czele stanął Rudolf Barak, ponoszący odpowiedzialność za procesy przeprowadzone za czasów jego urzędowania. Ustanowienie tego ciała oznaczało także działanie bezprawne, gdyż komisja mogła tylko badać dokumenty, o winie zaś lub niewinności miało zadecydować Prezydium, a nie organ sądowy. Komisja interesowała się nie tyle ustaleniem stanu rzeczy, ile uspokojeniem sumień polityków i pragnęła ostatecznie zamknąć kłopotliwą przeszłość. Postępowanie jej było stronnicze, usiłowała bowiem ukryć niektóre fakty, jakkolwiek dysponowała materiałami, które pozwalały wnioskować, że łamano prawo. Wszystkiego przemilczeć jednak się nie udało. Po zbadaniu kilku procesów komisja uznała, że nieraz naruszano procedurę i łamano prawo, choć niektóre zarzuty wobec większości oskarżonych były - jej zdaniem - słuszne. Wnioskowała złagodzenie kilku wyroków i rehabilitację niektórych skazanych. Zrehabilitowano m.in. i uwolniono od zarzutu współpracy z gestapo Smrkovskiego. Zarazem komisja uznała, że oskarżenia Słowaków o burżuazyjny nacjonalizm były uzasadnione. Nie ulegało wątpliwości, że osoby odpowiedzialne za łamanie prawa powinny ponieść tego konsekwencje, toteż aresztowano kilku pracowników organów bezpieczeństwa. Komisja nie zakończyła jeszcze prac, gdy w 1956 r. pojawiły się nowe fakty, wpływające na ocenę przeszłości. Ewolucja gospodarki Uzależnienie Czechosłowacji od Związku Radzieckiego oraz budowa socjalistycznego systemu ekonomicznego miały daleko idące skutki gospodarcze. W maju 1949 r. obradował K zjazd KPCz, który uchwalił program budownictwa socjalizmu. Parę miesięcy wcześniej Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawy niezbędne dla stworzenia jego podstaw, w tym ustawę o planie pięcioletnim na okres 1949-1953 (w październiku 1948 r.) oraz, w lutym 1949 r., ustawę o rolniczych 194 spółdzielniach produkcyjnych (jednotne zemedelske druźstvo - JZD). Zadaniem na najbliższe lata miała być budowa materialno-technicznej bazy socjalizmu oraz kolektywizacja wsi. Wprawdzie Czechosłowacja była najbardziej uprzemysłowionym państwem w obozie radzieckim, a struktura społeczna zbliżała ziemie czeskie do krajów Europy Zachodniej, lecz pomimo to w planie wytyczono zadanie industrializacji. Dotychczasowa struktura gospodarki kraju dostosowana była do wymiany towarowej z Europą Zachodnią, ale w nowych warunkach należało dokonać rekonstrukcji na potrzeby handlu w przeciwnym kierunku. Co więcej, wszystkie państwa obozu radzieckiego otrzymały zadania rozbudowy przemysłu na potrzeby wojska; Czechosłowacja w tej dziedzinie miała świetne tradycje, które teraz miały służyć całemu obozowi. Wśród inwestycji ważnych dla ZSRR była rozbudowa przemysłu ciężkiego, górnictwa rud uranu oraz sieci transportu.Te ostatnie inwestycje miały istotne znaczenie także dla gospodarki cywilnej. Jednym z założeń polityki gospodarczej była ścisła współpraca państw socjalistycznych, lecz w praktyce każde z nich - także Czechosłowacja - podejmowało budowę samowystarczalnej struktury ekonomicznej. Paradoksem jest, że likwidacji uległy wówczas zaczątki bliższej kooperacji gospodarczej między Polską a Czechosłowacją, zainicjowane poprzednio przez rządy obu państw. W styczniu 1949 r. powstała wprawdzie Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, która miała być instytucją koordynującą plany i politykę gospodarczą, jednak jej znaczenie było początkowo skromne. Handel i współpracę z reguły kształtowano na podstawie układów dwustronnych, które gwarantowały ZSRR zachowanie dominującej pozycji. Stan ten zaczął ulegać zmianom, jakkolwiek niekonsekwentnym i fragmentarycznym, dopiero po 1962 r., gdy rozpoczęto tworzyć wspólne organizacje państw członkowskich Rady. Ważnym zadaniem gospodarczej polityki czechosłowackiej było też zrównanie poziomu gospodarczego Słowacji oraz ziem czeskich, a więc usunięcie ekonomicznych przesłanek upośledzenia wschodniej części państwa. Ponieważ znaczną część inwestycji kierowano na zakłady o znaczeniu militarnym, oznaczało to lokowanie ich właśnie w Słowacji. Plan gospodarczy, w pierwotnej postaci raczej realny, ulegał parokrotnym zmianom w trakcie wykonywania. Zwiększano zadania inwes- 195 Czechosłowacja Uczniowie Stalina (1948-1968) tycyjne, przesadnie oceniając możliwości gospodarcze, a także zasoby surowcowe. Wprawdzie Czechosłowacja osiągnęła szybkie tempo wzrostu (produkcja przemysłu wzrastała w ciągu pięciolatki przeciętnie o 14 proc. rocznie), lecz dotyczyło to przede wszystkim produkcji przemysłu ciężkiego, w tym zwłaszcza zbrojeniowego. W tyle pozostawały gałęzie, które dostarczały produktów na potrzeby ludności, niedostatecznie rosła produkcja energii elektrycznej oraz górnictwa. Ubocznym rezultatem skupienia wysiłku inwestycyjnego na produkcji było zaniedbanie inwestycji chroniących środowisko. Wprawdzie wydawać się mogło początkowo, że problem ten nie ma znacze- Szefie, nie mamy farby! Na murze hasto: Mamy wszystko, o co walczyliśmy! Rys. Yladimir Renćin nią, zwłaszcza w Słowacji, posiadającej rozległe obszary pozbawione przemysłu, ale po kilkunastu latach okazało się, że zanieczyszczenia kumulują się i wywołują skutki trudne do odrobienia. Zła organizacja inwestycji powodowała też zniszczenia krajobrazu, szczególnie dotkliwe w cennych przyrodniczo regionach. Znacznie mniej pomyślnie, w porównaniu z rozwojem przemysłu, kształtowała się sytuacja w rolnictwie. Przebudowa struktury agrarnej wymagała znacznych środków na wyposażenie gospodarstw kolektywnych w budynki i maszyny, brakowało jednak na to pieniędzy. Wieś była niedoinwestowana, ceny produktów rolnych utrzymywano na niskim poziomie, by nie dopuścić do spadku realnych dochodów robotników. Istotnym osiągnięciem była likwidacja przeludnienia wsi, odczuwanego zwłaszcza w Słowacji. Wkrótce wystąpił nawet dotkliwy niedobór siły roboczej, gdyż inwestycje oraz przemysł potrzebowały pracowników, organizowano więc rekrutację do pracy w wielkich zakładach produkcyjnych oraz na budowach. Podczas pilnych robót polowych, zwłaszcza zbiorów, mobilizowano do pracy na wsi mieszkańców miast, często urzędników i młodzież szkolną oraz uniwersy- tecką. Nie rozwiązywało to jednak problemów i zdarzało się, że część plonów pozostawała na polu. W rezultacie produkcja rolna wzrastała powoli, w niektórych działach nawet malała i w sumie pozostała poniżej poziomu przedwojennego. Na tendencje zmian produkcji rolnej wpływała ujemnie kolektywizacja, gdyż powodowała wybijanie bydła. Pomimo trudności aprowizacyjnych, zwiększały się dochody realne obywateli Republiki; w większym stopniu w Słowacji niż na ziemiach czeskich, lecz nadal poziom przeciętnych dochodów na wschodzie państwa pozostawał poniżej średniej całego kraju. Miało upłynąć jeszcze wiele lat, nim doszło do ich zrównania. Szybciej rosły dochody warstw o niższych zarobkach. Poprawa materialnych warunków bytu nastąpiła przede wszystkim w latach 1949-1950, natomiast w latach 1951-1952 nastąpił zastój, spowodowany nadmiernym wzrostem wydatków na inwestycje. Inną konsekwencją zmian w pierwotnych założeniach planu było wystąpienie dysproporcji gospodarczych, niedostatku niektórych produktów, braku energii, a także społeczne niezadowolenie. To zmusiło do kolejnej zmiany planów po 1953 r. (umożliwiła je śmierć Stalina, złagodzenie napięcia w stosunkach międzynarodowych i analogiczne zmiany w polityce gospodarczej ZSRR). Ograniczono wówczas inwestycje o znaczeniu wojskowym, zakłady przemysłu ciężkiego podjęły produkcję na potrzeby rynku (motocykle, telewizory, sprzęt gospodarstwa domowego i inne), a w rezultacie nastąpił ponowny wzrost realnych dochodów. Jednak nie nastąpiły poważniejsze zmiany metod polityki gospodarczej, toteż nie zdołano trwale rozwiązać żadnego z problemów. Trudno nawet odpowiedzieć na pytanie, czy plan pięcioletni został wykonany; w pewnej mierze dotyczy to również następnych pięciolatek. Wielokrotne zmiany pierwotnych projektów spowodowały, że nie wiadomo, która wersja planu miałaby służyć za podstawę analizy. Specyficznym zagadnieniem była kolektywizacja wsi. Miała umożliwić odpływ pracowników do innych gałęzi gospodarki, a także scentralizować decyzje o kierunkach produkcji rolnej oraz dysponowanie jej rezultatami. Rozbudowano system kontraktacji produktów rolnych, połączony z narzucaniem rolnikom ustalonych z góry ilości dostarczanych produktów (obowiązkowe dostawy płodów rolnych istniały od 196 197 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja 1939 r.). Utworzono państwowe ośrodki maszynowe, którym powierzono wykonywanie prac polowych za pomocą maszyn, na zlecenie rolników i spółdzielni produkcyjnych; otrzymały one prawo przymusowego wykupu maszyn z rąk prywatnych. Od wiosny 1949 r. rozpoczęła się kampania na rzecz tworzenia tych spółdzielni, przy czym władze ustaliły terminy oraz zadania do realizacji. W niektórych powiatach lokalne organizacje partyjne zobowiązywały się utworzyć do lata tego roku spółdzielnie we wszystkich wsiach. W teorii miały powstawać dobrowolnie, dzięki przekonywaniu rolników do tej formy gospodarowania. W praktyce stosowano rozmaite formy nacisku. Towarzyszyło temu zwalczanie zamożnych rolników uznanych za drobnych kapitalistów, którym - w przypadku np. gdy nie wywiązywali się z obowiązku nałożonych na nich dostaw produktów do skupu - odbierano ziemię. Najczęściej do spółdzielni wstępowała jedynie część rolników w jednej wsi, a wówczas scalano z urzędu grunty i wymieniano je z pozostałymi rolnikami. Przy tej sposobności spółdzielnie przejmowały lepsze ziemie, wydzielając tzw. kułakom grunty gorsze i położone dalej od wsi. Zamożni rolnicy płacili wyższe ceny za artykuły niezbędne dla produkcji, natomiast obciążano ich nadmiernie wysokimi dostawami. Dzieje kolektywizacji w Czechosłowacji doczekały się -jak dotąd -nielicznych studiów, gdyż na przeszkodzie rzetelnej analizie stały do niedawna ograniczenia cenzuralne. W najlepszym przypadku historycy musieli uciekać się do niedopowiedzeń, gdy dotyczyło to stosowania rozmaitych metod przymusu98. Jak się zdaje, w Czechosłowacji stosowano przede wszystkim ekonomiczne metody nacisku na rolników oraz presję o charakterze psychicznym. Powstawała atmosfera, w której rolnicy tracili nadzieję na zachowanie prywatnej gospodarki rolnej i chcąc nie chcąc poddawali się losowi. Pomimo wszystko proces ten był stopniowy i przebiegał w kilku fazach. Do jesieni 1952 r. kolektywizacja następowała stosunkowo szybko. Istniało wówczas w całym państwie przeszło 9 tyś. spółdzielni produkcyjnych; objęły one 40 proc. ziemi rolnej w Słowacji, a 31 proc. w Czechach. Lata 1953-1954 98 Por. zwłaszcza V.V. Marjinoya, G.P. Muraśkoya, Rozorane medze. K. historii socialistickeho zdruźstevńovania ćeskoslavenskej dediny 1948 1960, Bratislava 1971. Autorki radzieckie miały wówczas większą swobodę krytycznej analizy procesu kolektywizacji niż historycy czechosłowaccy. 198 przyniosły cofnięcie procesu kolektywizacji; w okresie od września 1953 do lipca 1955 r. w skali całego państwa powierzchnia gruntów spółdzielczych zmalała o 23 proc.. Wówczas rozpoczął się ponowny rozwój i na początku 1959 r. spółdzielnie obejmowały 59 proc. ziemi rolnej w Republice. W końcu 1960 r. spółdzielnie miały 67,3 proc. ziemi, a gospodarstwa państwowe 20,1 proc.; w rękach prywatnych pozostały niemal wyłącznie gospodarstwa położone w górach oraz drobne działki uzupełniające główne dochody ich właścicieli z pracy najemnej, najczęściej w przemyśle. Rozwój spółdzielczych i państwowych form gospodarowania objął także wytwórczość rzemieślniczą i usługi. Następował pod presją ekonomiczną, nieraz pod naciskiem administracyjnym. Do końca 1956 r. pozostało w całym państwie około 47 tyś. małych prywatnych zakładów, w tym niecałe 4,2 tyś. sklepów; było to zaledwie kilkanaście procent stanu z 1948 r. W następnych latach likwidowanie prywatnego rzemiosła postępowało dalej. Od 1949 r. kształtował się - wzorowany na ZSRR - wysoce scentralizowany model planowania i zarządzania gospodarką czechosłowacką. Likwidacja prywatnej drobnej gospodarki umacniała rolę centrum, które stało się swego rodzaju ośrodkiem dyktatury gospodarczej. Sądzić można, iż początkowo taka koncentracja pozwalała na wykorzystanie wszystkich rezerw, zwłaszcza siły roboczej, istniejących przede wszystkim w rolnictwie. Umożliwiła rozbudowę przemysłu o znaczeniu wojskowym, motywowaną względami politycznymi, narzucaną przez ZSRR. Pozwoliła także na podjęcie wielkich inwestycji wymagających znacznych środków, a także na lokalizację nowych zakładów niekoniecznie tam, gdzie skłaniały do niej bezpośrednie argumenty gospodarcze, lecz w regionach, za którymi przemawiały względy socjalne i polityczne. Pozwalało to na przyśpieszenie rozwoju Słowacji. Innymi słowy, istniały zarówno przyczyny polityczne, jak ekonomiczne uzasadniające naśladowanie centralistycznych wzorów radzieckich. Centralizacja miała także inne oblicze. Likwidacja drobnych zakładów produkcyjnych i usługowych oraz prywatnego rolnictwa odbiła się ujemnie na przeciętnych obywatelach. Czechosłowacja osiągnęła wprawdzie potrzebne rozmiary produkcji najważniejszych, masowo 199 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja wytwarzanych produktów żywnościowych, lecz ucierpiało zaopatrzenie w warzywa i owoce, dostarczane dawniej przez specjalistyczne, niewielkie gospodarstwa usytuowane w sąsiedztwie wielkich ośrodków miejskich. Spółdzielnie rzemieślnicze i usługowe chętniej współpracowały z przemysłem dostarczając wyrobów wytwarzanych w dużych ilościach, natomiast zaniedbywały mniej opłacalną i wymagającą więcej pracy produkcję dla indywidualnego klienta. Na margines spychano usługi, remonty i naprawy, zwłaszcza drobne, ale o istotnym znaczeniu w życiu codziennym. Celem produkcji stało się osiągnięcie wskaźników planu, a nie zaspokojenie potrzeb społecznych. Paradok- Po czym poznaje się towary wysokiej jakości? -Po tym, że ich nie ma! Rys. J. Kuklik sem było, że w latach sześćdziesiątych właściciele samochodów produkcji czechosłowackiej poszukiwali w Polsce drobnych akcesoriów potrzebnych do wyposażenia, które wytwarzały u nas niewielkie zakłady prywatne, lecz nie interesowały się nimi wielkie przedsiębiorstwa w Czechosłowacji. Z upływem lat okazało się także, iż rozbudowywany przemysł czechosłowacki stał się systemem zbyt skomplikowanym, by można nim było racjonalnie zarządzać z jednego ośrodka dyspozycyjnego. Polityka gospodarcza prowadziła nieuniknienie do załamania tego systemu. Dochodził wreszcie jeszcze jeden wzgląd, specyficzny dla Słowacji. To prawda, że wschodnia część Republiki rozwijała się gospodarczo szybciej od ziem czeskich, gdyż centralny ośrodek dyspozycyjny kierował tam znaczne fundusze inwestycyjne. Jednakże decyzje o charakterze i rozmiarach tych inwestycji podejmowano w Pradze, nie zawsze z uwzględnieniem hierarchii miejscowych potrzeb, znanych najlepiej Słowakom. W rezultacie społeczeństwo słowackie krytycznie oceniało wiele przedsięwzięć, o których decydowano z punktu widzenia centralnego ośrodka dyspozycyjnego, i nawet niewątpliwe korzyści gospodarcze przyjmowano z rosnącym sceptycyzmem. Władze usiłowały wykorzystać politykę wyrównywania poziomu gospodarczego w skali całego państwa dla celów propagandowych, by ukazać korzyści, jakie osiągała Słowacja z jedności państwowej z Czechami. Podkreślano rozmiary inwestycji oraz wzrost realnych dochodów. Efekty propagandowe wśród Słowaków okazały się skromne, natomiast wśród Czechów panowało przekonanie, że do Słowacji trzeba ciągle dopłacać, a więc znajduje się ona "na utrzymaniu" czeskim. W cieniu XX zjazdu XX zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, a zwłaszcza referat Chruszczowa wygłoszony na zamkniętym posiedzeniu (wkrótce znany na całym świecie) postawiły polityków czechosłowackich w kłopotliwym położeniu. Referat był bez wątpienia powierzchowny, nie wykraczał poza relację o wybranych, sensacyjnych faktach (przemilczając inne, nieraz znacznie ważniejsze). Po raz pierwszy jednak podczas posiedzenia najwyższego organu partii publicznie powiedziano o zbrodniach, za które odpowiadał Stalin. Zmuszało to inne partie komunistyczne do zajęcia stanowiska oraz do zastanowienia się nad własną przeszłością. Polityków w Pradze niepokoiły przeobrażenia polityczne w sąsiedniej Polsce i fala namiętnych dyskusji w prasie, także partyjnej, docierającej do wielu czytelników w Czechach i Słowacji, a jeszcze większe obawy wywołało powstanie węgierskie na jesieni 1956 r. i radziecka interwencja. Czechosłowacja znajdowała się jednak w odmiennym pod pewnymi względami położeniu. Zmiany polityki gospodarczej w poprzednich latach przyczyniły się do poprawy materialnego położenia społeczeń- 201 200 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja stwa, a zatem usunięto, lub przynajmniej złagodzono ekonomiczne i socjalne przyczyny niezadowolenia, tak istotne w Polsce. Nie było odpowiednika Władysława Gomułki - komunistycznego polityka uważanego za symbol narodowych tradycji, prześladowanego za czasów stalinowskich, o autorytecie, który pozwalał mu na przejęcie kierownictwa partii i państwa. Potencjalni kandydaci czescy zostali już wcześniej straceni, słowaccy zaś nie mieli szans pozyskania wpływów na ziemiach czeskich. Znaleźli się zresztą w więzieniu pod zarzutem nacjonalizmu, a więc działania na szkodę wspólnoty Czechów i Słowaków. Zarazem wszyscy członkowie Biura Politycznego KPCz (wybranego przez Komitet Centralny po X zjeździe w czerwcu 1954 r., zamiast dotychczasowego Prezydium), organu w praktyce decydującego o polityce państwa, w mniejszej lub większej mierze ponosili odpowiedzialność za "błędy i wypaczenia" poprzednich lat; eufemizm ten oznaczał zarówno błędne przedsięwzięcia polityczne i gospodarcze, jak też zbrodnie. Jedynie wąski krąg osób wiedział przed XX zjazdem o zarzutach stawianych Stalinowi; w kraju uniemożliwiono krytyczną analizę własnej polityki. Jindfich Mądry pisał, unikając ostrzejszych sformułowań: "Stosunki między centrum a niższymi ogniwami partii charakteryzowały się przewagą ścisłego centralizmu i mechaniczną na ogół dyscypliną, przy niedostatecznie rozwiniętej demokracji wewnątrzpartyjnej. W tym kierunku działało także pojmowanie statutu partyjnego, a co więcej, jego utrwalona interpretacja, która określała dalsze niepisane normy, co wolno, a czego nie wolno członkom partii podczas dyskusji po XX zjeździe. Wprawdzie aparat partyjny pracował ofiarnie, lecz jego styl pracy był bardzo biurokratyczny i pozbawiony elastyczności"99. Innymi słowy, w partii utrwaliła się dyktatura polityków stojących na czele partii i państwa, którzy nie tolerowali wykroczeń poza dozwolone, formalnie lub nieformalnie, granice dyskusji oraz krytyki. Nic dziwnego, że obradujące w końcu marca 1956 r. plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz przyniosło skromne wyniki. Wprawdzie w referacie Novotnego oraz w wypowiedziach podczas dyskusji znalazły się tezy stanowiące krok naprzód w porównaniu z 99 J. Mądry, Bój za politickou obrodu v Ćeskoslovensku po XX. sjezdu KSSS, Praha 1969, s. 30. 202 dotychczasowymi poglądami (m.in. oceniono "kult jednostki" jako system zjawisk politycznych, a nie wyłącznie jako błędy Stalina, dyskutowano nad polityką agrarną), lecz nadal powtarzano, w nieco zmienionej tylko formie, znane poglądy Stalina o charakterze walki klas w epoce socjalizmu, które służyły jako uzasadnienie represji. Barak mówił m.in.: "Pozostaje rzeczywistością, że wróg klasowy stara się i będzie się starał wprowadzać swoich agentów na kluczowe stanowiska"100. Novotny zaś dowodził słuszności "szerokiego stosowania metod wyjątkowych" w państwie. Dyskutanci uznawali wprawdzie fakty naruszania prawa w Czechosłowacji, ale odnosili je tylko do stosowania represji wobec komunistów, za co najbardziej obciążali odpowiedzialnością Slanskiego. Był to wygodny kozioł ofiarny: zarzut odpowiadał rzeczywistości, a winny nie żył i nie mógł oskarżyć innych. Opinię tę Novotny sformułował jeszcze przed XX zjazdem KPZR. Komitet Centralny postanowił więc zbadać procesy polityczne jedynie z okresu przed aresztowaniem Slanskiego oraz uchwalił przeprowadzenie wewnątrzpartyjnej dyskusji, dopuszczając wypowiadanie rozmaitych poglądów, lecz tylko w granicach linii politycznej ustalonej na zjeździe KPCz. W Polsce i w NRD dyskusje przekroczyły te wąskie ramy i stały się publiczne, Biuro Polityczne KC KPCz postanowiło więc podjąć krytykę PZPR oraz Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED). W rzeczywistości dyskusje czeskie i słowackie nie utrzymały się w wyznaczonych granicach i nie ograniczyły do zebrań partyjnych. Dyskutowano w zakładach pracy oraz podczas spotkań prywatnych, a niektóre głosy krytyczne trafiały na łamy prasy. Wypowiedzi publiczne nie dotyczyły wprawdzie zagadnień o podstawowym znaczeniu, ale zdarzały się - nie znane poprzednio - polemiki z poglądami polityków zajmujących kierownicze stanowiska. Duże znaczenie miała dyskusja na zjeździe pisarzy w kwietniu 1956 r. Uczestnicy krytykowali administrowanie literaturą i postulowali zwołanie nadzwyczajnego zjazdu partii. Nadal jednak w partii dominowały tendencje odmienne, odrzucające wnioski wypływające z XX zjazdu KPZR. Czołowi politycy potępili wypowiedzi na zjeździe pisarzy oraz ' J. Mądry, Bój za politickou obrodu, s. 38. 203 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja inne krytyczne głosy, które odzywały się zwłaszcza w środowiskach intelektualnych i - co było bardzo ważne - wśród młodzieży. Do głosu dochodziło pokolenie wychowane po lutym 1948 r., traktujące poważnie krytyczne metody marksowskiej analizy stosunków społecznych oraz socjalistyczne hasła, które dla przeważającej części biurokratycznego aparatu partyjnego stały się pustym frazesem. W połowie czerwca 1956 r. obradowała konferencja KPCz. Novotny w referacie potępił "kult jednostki", lecz stwierdził, że polityka partii była słuszna ł nie potrzeba jej zmieniać. Uznał bezpodstawność niektórych aresztowań i procesów politycznych, ale odpowiedzialnością za nie obarczył Slanskiego. Potępił niektóre głosy krytyczne w dyskusjach po XX zjeździe i odrzucił postulat zwołania nadzwyczajnego zjazdu. Jedyną bodajże ofiarą polemik stał się Ćepićka, który- pozbawiony poparcia teścia - musiał odejść w wyniku krytyki. Wkrótce po konferencji udało się stłumić dyskusje, a krytyków piętnowano jako wrogów socjalizmu. W grudniu Komitet Centralny uznał, że kryzys w Budapeszcie był rezultatem "rozległego spisku przeciw socjalizmowi", który wyzyskał błędy partii. W oficjalnych dyskusjach skupiono uwagę na wywrotowej działalności agentów imperializmu oraz na groźbie rewizjonizmu w ruchu komunistycznym. Może to wówczas powstała opowieść o dwóch psach, które spotkały się na granicy polsko-czechosłowackiej. Jeden mówił, że biegnie do Czechosłowacji, aby się najeść. Drugi odpowiedział, że biegnie do Polski, aby się swobodnie wyszczekać. Czechosłowackie organa bezpieczeństwa zbierały informacje o tych działaczach partyjnych, którzy ulegli wahaniom podczas rewolucji węgierskiej. W kwietniu 1957 r. usunięto z partii Ondreja Pavlika, słowackiego uczonego i członka Akademii Nauk, gdyż domagał się rehabilitacji Husaka. W tym samym miesiącu na zjeździe Komunistycznej Partii Słowacji Novotny oświadczył: "Ci, którzy sądzili, że Czechosłowacja wkracza na drogę mętnej liberalizacji oraz wątpliwej demokratyzacji [...], musieli się rozczarować"101. Według F. FejtO, A History ofPeople 's Democracies. Eastern Europę sińce Stalin, Harmondsworth I974,s. 125. 204 Spokój i milczenie były pozorne. Po XX zjeździe politycy rządzący Czechosłowacją nie dysponowali najbardziej dotąd skutecznym instrumentem zastraszania społeczeństwa - bezpośrednim terrorem. Zarazem wzorowali się na Związku Radzieckim, w którym, podobnie jak w innych krajach jemu podporządkowanych, rozpoczęły się przemiany polityczne, choć w rozmaitym zakresie. Od 1956 r. wzrastała stopniowo rola Zgromadzenia Narodowego; m.in. ograniczono rozmiary dekretowania praw. Istotnym zjawiskiem było nowelizowanie norm prawa uchwalonych w poprzednich latach, przy czym usuwano nadmierną penalizację życia społecznego. Równocześnie widoczne były przejawy umacniania centralistycznego systemu rządów. Po śmierci Zapotockiego w listopadzie 1957 r. stanowisko prezydenta objął Novotny, łącząc je z przywództwem partii. Nowa konstytucja uchwalona w lipcu 1960 r. nie przewidziała istnienia słowackiego Zespołu Pełnomocników i ograniczyła kompetencje Słowackiej Rady Narodowej do zagadnień o lokalnym znaczeniu. Nastąpiła także zmiana nazwy państwa na Czechosłowacka Republika Socjalistyczna (Ćeskoslovenskó socialistickd republika), gdyż kierownictwo partii uznało, że socjalizm został zbudowany, co też stwierdzała preambuła nowej ustawy zasadniczej. W październiku 1957 r. komisja Komitetu Centralnego powołana do zbadania procesów politycznych ogłosiła wyniki prac. Komunikat potwierdził winę Slanskiego oraz większości innych oskarżonych (choć uznał fałszywość części zarzutów), uznając niewinność niektórych tylko osób. Stwierdzał jednak, że podczas śledztwa i procesów stosowano niedopuszczalne metody. Konsekwencją tego był proces przeciwko funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa, którzy stali się kozłami ofiarnymi. Otrzymali względnie łagodne wyroki, a ponieważ przebywali w areszcie od 1955 r. i czyny ich uznano za podlegające amnestii, wyszli po kilku miesiącach na wolność; była to zapewne nagroda za przemilczenie roli polityków znajdujących się u władzy. Symbolem bezkarności był Josef Urvalek, prokurator podczas procesu Slanskiego, który znał dobrze kulisy oskarżeń; od 1953 r. piastował stanowisko przewodniczącego Sądu Najwyższego. Stawiało to pod znakiem zapytania niezależność sądownictwa od doraźnych nacisków politycznych. 205 Uczniowie Stalina (1948-1968) Czechosłowacja Spokój zakłócił jednak XXII zjazd KPZR w październiku 1961 r. oraz narastające trudności gospodarcze, wywołane w dużej mierze przez centralistyczny system zarządzania. Pierwszą reakcją na uchwały moskiewskie była deklaracja wierności walce z "kultem jednostki", którą Novotny złożył na posiedzeniu Komitetu Centralnego w listopadzie. Zaatakował dogmatyzm polityków albańskich i poglądy komunistów jugosłowiańskich, za największą groźbę uznał - tradycyjnie - rewizjo-nizm, czyli dążenie do zmian w partii i w państwie. Odpowiedzialnością za bezprawie obarczył znów Slanskiego, częściowo też Gottwalda, o którego winach od pewnego czasu krążyły pogłoski, lecz dodał, że nie ma potrzeby dalszych rehabilitacji. Wkrótce jednak zmienił zdanie. W rezultacie konfliktów wewnątrz grupy rządzącej w lutym 1962 r. utracił funkcje Barak i stanął przed sądem, oskarżony o nadużywanie władzy i sprzeczne z prawem czerpanie korzyści materialnych (przypuszczano, że to dogodny sposób pozbycia się go, bez stawiania poważnych zarzutów); skazany został na 15 lat więzienia. Pozwoliło to Novotnemu postawić na posiedzeniu Biura Politycznego w sierpniu 1962 r. wniosek o ponowne zbadanie procesów politycznych, tym razem z lat 1948-1954. Członkowie komisji traktowali dochodzenia poważnie, lecz nie dopuszczono ich do niektórych dokumentów. Charakterystyczne było, że badanie praworządności powierzono znów komisji partyjnej, a nie sądowi lub komisji Zgromadzenia Narodowego. Trudno byłoby ustalić, w jakim stopniu na decyzje te wpływała presja opinii środowisk intelektualnych w partii komunistycznej. W 1963 r. w Bratysławie ukazała się książka pod wymownym tytułem: Oneskorene reportaże (Spóźnione reportaże), której autor, Ladislay Mńaćko, przeprowadzał rozrachunek z bezprawiem okresu stalinowskiego w Czechosłowacji oraz z własnym sumieniem, milczącego w swoim czasie świadka. Książka, przełożona także na język czeski, rozeszła się w kilkuset tysiącach egzemplarzy. Pisała o nim redakcja "Svśdectvi": "Mńaćko z pewnością przyczynił się do rozbicia u nas najbardziej prymitywnej żdanowszczyzny i śtollizmu102 na długo, zanim 102 Andriej Żdanow w ZSRR ora/ Ladislay Śtoll w C/echoslowacji stali się symbolami polityki kulturalnej epoki stalinowskiej oraz wulgaryzacji krytyki literackiej. 206 wydał swe sławne reportaże. Na drugim zjeździe pisarzy wystąpił jako otwarty krytyk okresu kultu jednostki, nie kryjący się za okrągłymi frazesami. I od tej pory, od roku 1956, Mńaćko napisał bez liku artykułów, polemik, glos, które uderzają w różne wady epoki i systemu"103. W Pradze zdobywały czytelników "Literami noviny", a w Bratysławie - "Kultiirny żivot", czasopisma społeczno-literackie, krytycznie podchodzące do przeszłości i współczesności, wyróżniające się śmiałą publicystyką. 22 sierpnia 1963 r. komisja podała do wiadomości wyniki dochodzeń. Już od wiosny tego roku zwalniano z więzień wiele osób, a części z nich przywrócono prawa członków partii. Komisja stwierdziła fałszy-wość zarzutów natury kryminalnej stawianych w wielu procesach politycznych, w tym przeciwko Slanskiemu, Clementisowi, Husakowi i Novomeskiemu. Nie zawsze było to równoznaczne z rehabilitacją polityczną niesłusznie skazanych. Wprawdzie ze stanowisk państwowych i partyjnych musieli odejść niektórzy działacze (m.in. Śiroky), lecz pytanie o odpowiedzialność polityczną za represje pozostawało otwarte. Nikt też nie zastanawiał się publicznie, czy nie należałoby zbadać prawidłowości procesów wytoczonych przed i po lutym 1948 r. osobom nie należącym do partii komunistycznej, a tym bardziej jej przeciwnikom. Wszystko to powodowało, że wyniki prac komisji nie zadowoliły społeczeństwa, przede wszystkim słowackiego. W czerwcu 1963 r. powołano kolejną komisję, która miała zająć się zbadaniem oskarżeń o słowacki burżuazyjny nacjonalizm. Novotny oczekiwał, że zarzuty natury politycznej zostaną potwierdzone i w tym duchu przemawiał w czerwcu 1963 r. w Koszycach. Tymczasem komisja orzekła w grudniu, iż zarzuty nie były słuszne, że częściowo oparto je na fałszywych dokumentach, częściowo na przesadnej interpretacji błędów politycznych. Wiązały się z tym kolejne zmiany personalne. M.in. zwolniono z funkcji pierwszego sekretarza KC KPS Karola Bacilka, który w latach 1952-1953 był ministrem bezpieczeństwa państwowego. Następcą został Alexander Dubćek; wyboru tego dokonał ponownie zjazd KPS w 1966 r. 103 Nocni rozhovor: polemika nikoli s Mńaćkem, ale s mńaćkismem, ,.Svćdectvi" 1965, nr 27, s. 235. 207 Czechosłowacja Uczniowie Stalina (1948-1968) Stopniowo zmieniała się atmosfera polityczna, a w naukach humanistycznych pojawiły się poważne studia dotyczące wybranych zagadnień historii najnowszej. Nadal istniały rozmaite ograniczenia, trudno było swobodnie analizować problematykę dotyczącą Związku Radzieckiego, lecz na łamach fachowych czasopism oraz w tygodnikach rozwijały się dyskusje. Zastępowały one nieraz problematykę współczesną, zwłaszcza w prasie słowackiej. Spory wokół przeszłości stosunków czesko-słowackich oraz autonomii dotyczyły w rzeczywistości pytania, jak mają się kształtować obecnie relacje wewnątrz Republiki i jakie miejsce zająć powinna Słowacja. W sierpniu 1964 r. sensacją wydawniczą stała się książka Husaka o powstaniu słowackim104. Turysta wędrujący szlakami Tatr słowackich napotykał po drodze tablice upamiętniające wydarzenia z czasów powstania, na których świeciły nowością liter nazwiska poległych bohaterów, przywracane dopiero teraz pamięci. Także prasa czeska wiele miejsca poświęcała dyskusjom, zwłaszcza o zagadnieniach gospodarczych, do czego skłaniały niepowodzenia. Ambitne plany formułowane na lata 1961-1965 zawiodły. "Nierealne było planowane tempo wzrostu produkcji rolniczej, natomiast w przemyśle przewidywano tak gwałtowne i gruntowne zmiany w strukturze produkcji, że przemysł maszynowy i budownictwo nie były zdolne do zabezpieczenia ich realizacji. [...] Rzeczywisty rozwój gospodarki już na początku nowej pięciolatki odbiegał od planowanych wskaźników do tego stopnia, że w planie operatywnym na 1962 r. zadania musiały zostać zmniejszone. Wkrótce potem pierwotny plan przestał obowiązywać"105. W1963 r. nastąpił spadek dochodu narodowego o 2,2 proc., co zdarzyło się po raz pierwszy po wojnie i było także wyjątkowym przypadkiem w całym obozie radzieckim Gęśli pominiemy skutki powstania węgierskiego w 1956 r.). Niepowodzenia te przyczyniły się do narastania niezadowolenia społecznego i w dyskusjach domagano się zmian systemowych w gospodarce. Rząd zainicjował prace nad reformą zasad funkcjonowania gospodarki narodowej, a kierownictwo 104 G. Husak, Svedectvo o Slovenskom narodnom povstani, Bratis!ava 1964; polski przekład: O slowackim powstaniu narodowym, Warszawa 1970. "" Historia gospodarcza Czechosłowacji XX 'wieku. Praca zbiorowa pod red. V. Pruchy, Warszawa 1979,s.227-228. nad nimi objął członek Komitetu Centralnego prof. Ota Śik, do którego Novotny żywił zaufanie. Dyskusje ogarnęły środowiska twórcze; m.in. istotną rolę odegrał w nich doc. Milan Hiibl, rektor Wyższej Szkoły Partyjnej, który zyskał autorytet wśród pracowników aparatu KPCz. Hiibl należał do współautorów programu reformatorskiego, opracowywanego przez partyjnych intelektualistów. Cenne głosy wychodziły ze środowisk wojskowych, zwłaszcza z Wojskowej Akademii Politycznej (pracował tam słowacki uczony doc. Rudolf Hoffman, który w 1966 r. opublikował na łamach wojskowego dwutygodnika "IJdova armada. Revue" obszerny, rzeczowy i odbiegający od propagandowych wersji zarys dziejów węgierskiej rewolucji 1956 r.). Ożywienie objęło środowiska filozofów i socjologów. Historycy czescy m.in. podjęli na nowo studia nad polityką T.G. Masaryka i Beneśa, przeciwstawiając się propagandowym tezom, że uosabiali reakcję i prowadzili politykę sprzeczną z interesami narodu, uzasadnianym przez niektórych historyków minorum gentium. Wiele artykułów ł książek, które ukazywały się jeszcze w 1969 r., stanowi cenny wkład do nauki europejskiej. Analogiczne zjawiska występowały w życiu artystycznym. Zainteresowaniem cieszyły się dzieła literackie podejmujące problematykę współczesną (np. utwory Bohumila Hrabala), polemikę z niektórymi tradycjami (m.in.JosefaŚkvoreckiego). Dyskusji i polemik oraz dążeń do zasadniczego przebudowania życia politycznego w Republice nie udawało się już stłumić. Narastał kryzys polityczny, który z całą siłą wybuchł w 1967 r. Grupie sprawującej władzę po śmierci Gottwalda udało się uniknąć kryzysu w 1956 r. i stłumić tendencje do krytycznego przewartościowania przeszłości, które wystąpiły w ruchu komunistycznym w całym świecie. Zdawać się wówczas mogło, że społeczeństwo czechosłowackie jest bierne i posłuszne przywódcom, niezdolne do przeciwstawienia się rządzącym. W rzeczywistości pod powierzchnią spokoju narastały siły, które prowadziły do zmian. Inicjowali je przede wszystkim członkowie partii komunistycznej, w tym czasie żywiący jeszcze przekonanie o możliwości reformy systemu, odrzucenia błędów, wypaczeń i zbrodni, połączenia tradycji demokraycznych z socjalistycznymi stosunkami społecznymi. Wewnątrz systemu politycznego stworzonego w lutym 1948 r. wyrastali jego grabarze. 208 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) "Socjalizm z ludzką twarzą" Rok 1967 przyniósł ożywienie dyskusji w całym kraju. Władze centralne nie były zdolne do opanowania sytuacji. Doraźne kary oraz ingerencje cenzury zaostrzały konflikty, nie decydowano się jednak na stosowanie bardziej drastycznych metod. Kiedy Mńaćko wyjechał do Izraela i wypowiadał się przychylnie o tym kraju, a zwłaszcza o jego polityce wobec arabskich sąsiadów (w czerwcu 1967 r. wybuchła sześciodniowa wojna izraelsko-arabska, zakończona zajęciem terytoriów należących do Egiptu, popieranego przez ZSRR), został pozbawiony obywatelstwa. W środowiskach intelektualnych wywołało to oburzenie, a wokół pisarza zaczęła tworzyć się legenda. W czerwcu, podczas zjazdu Czechosłowackiego Związku Pisarzy, padały słowa ostrej krytyki pod adresem partii i rządu. W odpowiedzi Komitet Centralny wydalił z partii trzech pisarzy (byli to: Ivan Klima, Antonin Liehm oraz Ludvfk Yaculik), zakazano druku niektórych wystąpień, a wreszcie odebrano Związkowi tygodnik "Literami noviny" (usunięci z KPCz pisarze byli członkami redakcji); nową redakcję mianowało Ministerstwo Kultury. Wywołało to protesty, nie tylko środowisk intelektualnych. Wśród czeskich komunistów wzrastał autorytet działaczy odsuniętych przez Novotnego (m.in. Hiibla), wśród Słowaków autorytetem cieszył się Husak. Tracił natomiast szacunek prezydent - podczas wiosennego święta studenckiego w Pradze wznoszono niezbyt uprzejme okrzyki pod jego adresem. Trwały spory wokół reformy gospodarczej. Twórca jej programu, prof . Śik, postulował decentralizację systemu planowania i zarządzania 210 oraz wykorzystanie elementów gospodarki rynkowej; od 1965 r. w wybranych gałęziach przemysłu wprowadzano w życie, tytułem eksperymentu, zmiany. Były one niezbędne, a coraz więcej osób uświadamiało sobie ich polityczne konsekwencje, czyli zapoczątkowanie rozkładu autorytarnego systemu politycznego. Novotny - jeden z inicjatorów powierzenia Śikowi kierownictwa prac nad reformą - zaczął obawiać się jej skutków. Rząd i kierownictwo partyjne rozpoczęły hamowanie procesu decentralizacji. Wywoływało to niezadowolenie w społeczeństwie, którego nadzieje zostały rozbudzone. Rząd usiłował łagodzić napięcie starając się o poprawę zaopatrzenia sklepów, a także podejmując reprezentacyjne inwestycje w Słowacji (wielu Słowaków uważało jednak, że inne potrzeby są ważniejsze). Nie mogło to zastąpić rozwiązań politycznych. Osobliwością stosunków czechosłowackich były dodatnie strony procesu kolektywizacji. Z punktu widzenia konsumenta miejskiego przyniosła ona z jednej strony poprawę zaopatrzenia w podstawowe artykuły żywnościowe, z drugiej zaś zmniejszenie dostaw produktów wymagających znacznego nakładu pracy, jak np. warzyw i owoców. Rolnicy natomiast skorzystali pod wieloma względami, m.in. dzięki wsparciu gospodarstw kolektywnych przez zainteresowane ich rozwojem państwo. Nastąpiło ograniczenie godzin pracy, powszechne zastosowanie maszyn, stworzenie systemu zabezpieczenia socjalnego, a wreszcie wzrost dochodów. Korzystne przemiany widoczne były zwłaszcza w Słowacji, gdzie wieś żyła poprzednio w warunkach przeciętnie o wiele gorszych niż na ziemiach czeskich. Nastąpiła poprawa warunków mieszkaniowych, połączona z rozwojem elektryfikacji, wodociągów itp. Nawet niektórzy zdecydowani przeciwnicy systemu komunistycznego wypowiadali się z uznaniem o spółdzielniach produkcyjnych. Zwolennicy reform gospodarczych zdawali sobie sprawę z ich politycznych następstw i oczekiwali, że umożliwią obalenie monopolu władzy grupki ludzi kierujących partią. Zmiany w gospodarce miały otworzyć drogę do przemian politycznych. Nie był to program likwidacji systemu socjalistycznego, a zwłaszcza zmian w stosunkach własności. Reformatorzy uważali, że sukces reform pozyska Czechów i 211 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja Słowaków dla socjalizmu, rozumianego jako system sprawiedliwości społecznej oraz demokracji i praworządności. Rok później powstało -i zrobiło międzynarodową karierę - określenie "socjalizm z ludzką twarzą". Przeszkodą na drodze reform stał się Novotny i jego grupa. Wiele zdaje się świadczyć, że nie zdawali sobie sprawy ze znaczenia i charakteru rozwijającego się konfliktu i traktowali go jako kolejny zatarg o wpływy i pozycję w hierarchii partyjnej, toteż stosowali tradycyjne metody intryg i eliminowania rywali. W napiętej sytuacji jesieni 1967 r. wystarczyło drobne wydarzenie do wywołania wybuchu. Późnym wieczorem 31 października, gdy kolejna awaria pozbawiła światła praskie domy akademickie na Strahovie, studenci urządzili nocny pochód przez miasto, głosząc hasło "Więcej światła". Odnosiło się wprawdzie do bezpośredniego powodu demonstracji, lecz nawiązywało do słynnego powiedzenia Goethego i dotyczyło także, a może przede wszystkim, polityki partii komunistycznej. Działo się to pod koniec tygodnia, gdy prezydent, premier i ministrowie grali zapewne gdzieś w mariasza lub oddawali się innym rozrywkom, w których nikt im nie odważył się przeszkadzać. Policja rozpędziła demonstrantów (tłumaczono to później troską o sen mieszkańców), kilku odniosło poważne obrażenia, co spowodowało protesty. Kilka dni po tych wydarzeniach minister spraw wewnętrznych odpowiedzialność za postępowanie esenbaków zrzucił na podwładnych, co samo w sobie świadczyło, że dotychczasowe metody utrzymywania władzy uległy kompromitacji, a grupa rządząca nie dysponuje innymi środkami. 19 grudnia rozpoczęło się plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz, na którym Novotny znalazł się w ogniu krytyki. Debatę odroczono do początku stycznia 1968 r.; musiał w jej wyniku ustąpić. Na następcę wybrano Dubćeka, a pierwszym sekretarzem KPS został Yasil Bilak. Rozpoczęto prace nad nowym programem działania partii. Działo się to w warunkach ożywienia politycznego środowisk intelektualnych, gdy osłabł, a wkrótce praktycznie ustał nadzór nad prasą (cenzurę zniesiono formalnie w czerwcu). W czasopismach czeskich i słowackich podjęto rozrachunek z przeszłością, ukazując łamanie prawa i zbrodnie dokonywane pod hasłem budowania socjalizmu. Powróciło pytanie o oko- 212 liczności śmierci Jana Masaryka; prokuratura wznowiła śledztwo i w jego wyniku wydala komunikat potwierdzający samobójstwo. Szczególnie ostrą krytykę formułowały pisma wydawane przez młodzież, a wśród nich tygodnik "Student". Pisarze odzyskali swój organ, który zmienił nazwę na "Uterarni listy" i zdobył olbrzymią popularność. Dziennikarze rozpoczęli wydawanie tygodnika "Reporter", który zamieszczał relacje z kraju i ze świata. Publikował m.in. wnikliwe reportaże z Polski i komentarze o bieżących w niej wydarzeniach pióra Jifiho Lederera. Nowe oblicze przyjmowały czasopisma istniejące od dawna. Zarazem zaczęły się różnicować poglądy w środowiskach, które doprowadziły do usunięcia Novotnego. Wyrazem tych tendencji stało się odejście Husaka i Novomeskiego od współpracy z tygodnikiem "Kulturny źivot" i założenie przez nich tygodnika "Nove slovo", nawiązującego nazwą do czasopisma z okresu powstania słowackiego 1944 r. Na jego łamach krytykowano postulaty reformatorów, uznane przez redakcję za nazbyt daleko idące. Ukazywały się książki, które do niedawna nie miały szans druku. Mńaćko opublikował znakomity reportaż z Izraela oraz powieść ukazującą mechanizmy władzy w komunistycznej Słowacji106. Vera Olivova z Uniwersytetu Karola ogłosiła zarys problemów międzynarodowego położenia Czechosłowacji między wojnami107. Publikowe wspomnienia i dokumenty dotyczące wydarzeń w Czechosłowacji po 1939 r., w tym także procesów politycznych. Pisał o nich Kareł Kapłan w teoretycznym organie KPCz, miesięczniku "Novd mysi". Ukazywały się cenne rozprawy dotyczące innych krajów Europy Środkowej; niektóre trafiały na półki księgarskie jeszcze w początkach 1969 r., w zmienionych już warunkach politycznych. Na krótki czas literatura i nauka w Czechosłowacji wyzwoliły się z więzów poststalinowskiej polityki. Nic dziwnego, że w Polsce organa bezpieczeństwa spoglądały podejrzliwie na osoby utrzymujące kontakty z naszymi południowymi sąsiadami, a zwłaszcza otrzymujące stamtąd czasopisma i książki. Jedną z ważnych konsekwencji przemian politycznych było ponowne podjęcie analizy procesów politycznych i rehabilitacji osób niewin- 106 L. Mńaćko, Agre.mri. O vine anevine slabych, Bratislava 1968; Tenże, Ako chutimoc, Bratislava 1968. 107 V. Olivova, Ćeskoslovemko v rozrusene Evrope, Praha 1968. Książka ta ukazała się później w przekładzie angielskim 213 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja nie skazanych. Nowy gabinet zaczął pracę nad projektem ustawy o rehabilitacji. Sąd Najwyższy zaś, pod przewodnictwem Otmara Boćka, przyśpieszył procedurę rehabilitacyjną w sprawach już wszczętych, lecz do tej pory odwlekanych. Niezależnie od tego Komitet Centralny KPCz powołał na początku kwietnia kolejną komisję (pod przewodnictwem Jana Pillera), której powierzono rehabilitację polityków komunistycznych i zbadanie kulis procesów. Raport jej został wprawdzie ukończony, lecz Komitet Centralny nie zdążył podjąć w tej sprawie uchwały. Dokument ogłoszono drukiem w 1970 r. w Wiedniu, a następnie w przekładach na inne języki108. Usuwano ze stanowisk osoby odpowiedzialne za łamanie prawa, inscenizację procesów politycznych i stosowanie tortur. Niektórych postawiono w stan oskarżenia. Jedni przyznawali się do winy, inni (np. były prokurator Urvalek) twierdzili, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, że nie wiedzieli o metodach śledztwa. Wiceprezes Sądu Najwyższego, Józef Breśtansky, poprzednio reżyser niektórych procesów, popełnił samobójstwo pod presją publicznego potępienia. Podobnie zakończył życie lekarz więzienia SNB na Kuzyni i parę innych osób. W związku z tym pojawiło się pytanie o odpowiedzialność prezydenta oraz innych polityków. Pod naciskiem publicznej krytyki Novotny ustąpił, a jego następcą wybrano 28 marca gen. Svobodę; był to wybór, który miał uprzedzić i uspokoić reakcje radzieckie na przemiany w Czechosłowacji. 4 kwietnia powstał nowy gabinet Oldficha Ćernika, w którym wicepremierem został Śik, na przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego wybrano Smrkovskiego. Większość najważniejszych stanowisk w partii i w państwie zajęli zwolennicy reform, choć obok nich pozostali - na ogół nie występując otwarcie - partyjni konserwatyści; należał do nich m.in. Bilak. Drugi nurt dyskusji dotyczył przyszłości, dróg rozwiązania kryzysu politycznego oraz postulowanego modelu ustrojowego. Wśród komunistów dominowało przekonanie, że należy zachować kierowniczą rolę partii, a zarazem przeprowadzić demokratyczne reformy. Dubćek na 108 Potlaćena sprana (spróva komise U^KSĆ o politickych procesech a rehabilitacech v Ćeskoslovensku 1949-68). Uvod a zavćr J. Pelikan, Wien 1970; przekład polski: Zatajony dokument. Raport komisji KC KPCz o procesach politycznych i rehabilitacjach w Czechoslowacji w latach 1949-1968. Wars/awa 1984. plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego KPCz w styczniu 1968 r. mówił, że "nie zmieniamy generalnej linii partii, ani wewnętrznej, ani zagranicznej"109. Powstawało pytanie, jak osiągnąć obydwa cele; reformatorzy wierzyli, iż program "socjalizmu z ludzką twarzą" pozyska społeczeństwo dla KPCz. Niektórzy komuniści, przede wszystkim ludzie usunięci z partii, widzieli potrzebę dalej idących zmian, włącznie z powrotem do pluralistycznego systemu politycznego, istniejącego przed 1948 r. W tym kierunku zmierzały żywiołowe przemiany życia publicznego. Grono starych działaczy partii socjaldemokratycznej próbowało ją odrodzić. 18 marca powstał Klub Zaangażowanych Bezpartyjnych (Klub angaźovanych nestraniku, KAŃ), a l kwietnia - klub byłych więźniów politycznych K-231 (nazwa powstała od ustawy o obronie ludowo-demokratycznej republiki nr 231/48, na podstawie której wyrokowały sądy). Wzrastała liczba członków stronnictw, które wcho-dziły-obok komunistów-w skład Frontu Narodowego: Czechosłowackiej Partii Socjalistycznej, Czechosłowackiej Partii Ludowej, a w Słowacji także: Partii Wolności i Partii Odrodzenia. Kluby te i partie stały się wiosną i latem potencjalnymi rywalkami KPCz, choć i jej realne wpływy oraz autorytet w społeczeństwie wzrastały. Po raz pierwszy od 1948 r. partia komunistyczna nie musiała stosować przemocy, by mieć poparcie znacznej części społeczeństwa. Decydujące znaczenie dla przyszłości miały debaty wewnątrz partii komunistycznej, której działacze zajmowali najważniejsze stanowiska w państwie. 9 kwietnia Komitet Centralny ogłosił "Program Działania" (Ąkćni program), który miał wprawdzie charakter kompromisowy i starał się godzić strony politycznego konfliktu, lecz wśród zwolenników tradycyjnej linii partii wywołał obawy, że zwycięża kontrrewolucja. Nie zadowalał również zwolenników reform, którzy niepokoili się, że może dojść do ich zahamowania, podobnie jak w Polsce po 1956 r. W tych warunkach "Literami listy" opublikowały deklarację, zwaną od pierwszych słów jej tytułu "Dwa tysiące słów". Intencją jej było wsparcie reformatorskiego nurtu w KPCz. Stwierdzała m.in.: "Większość narodu przyjęła z dużą nadzieją program socjalizmu, niestety 109 A. Dubćek, Kotazkamobrodzovaciehoprocesuv KSĆ, Bratislava 1968, s. 61. 215 214 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja jego przeprowadzenie dostało się w ręce niewłaściwych ludzi. [...] Partia komunistyczna, która po wojnie cieszyła się powszechnym zaufaniem, rozmieniła to zaufanie na urzędy i stanowiska i nic jej już nie pozostało. [...] Błędna polityka kierownictwa spowodowała, że stronnictwo polityczne z ośrodka ideowego przemieniło się we wszechmocną organizację, która stała się magnesem dla wszystkich żądnych władzy, tchórzów, wyrachowanych słabeuszy i ludzi o nieczystym sumieniu. [...] Od początku bieżącego roku jesteśmy w trakcie odrodzenia się demokratyzacji. Zaczęło się ono w samej partii komunistycznej [...] Na nadchodzące dni musimy uzbroić się we własną inicjatywę i pobierać swoje własne decyzje. Przede wszystkim odrzucać będziemy poglądy [...], że można przeprowadzić demokratyczne odrodzenie bez komunistów czy nawet przeciw nim"110. 70 sygnatariuszy deklaracji (wkrótce przybyło ponad 40 tyś. dalszych podpisów) wzywało społeczeństwo do udziału w budowie systemu demokratycznego od podstaw, kończąc: "Tej wiosny, podobnie jak wiosny powojennej, nadarzyła się nam wielka sposobność. Mamy znowu możność wziąć w ręce naszą wspólną sprawę, która się zwie socjalizmem, i nadać jej kształt, który by lepiej odpowiadał naszej dawnej dobrej sławie i dobremu mniemaniu, któreśmy o sobie mieli. Wiosna się skończyła i nie wróci. W zimie dowiemy się o wszystkim". Prezydium Komitetu Centralnego odniosło się krytycznie do tego dokumentu, a konserwatyści partyjni oraz partie komunistyczne innych krajów bloku radzieckiego uznały go za manifest rewizjonizmu, który zagraża systemowi socjalistycznemu. Szczególną krytykę wywołały te fragmenty, w których deklaracja wzywała do tworzenia od dołu reprezentacji społeczeństwa. Tymczasem Zgromadzenie Narodowe uchwalało ustawy, które stopniowo zmieniały system polityczny. Postanowiło rehabilitację ofiar stalinizmu, zniosło cenzurę, przygotowywało ustawę o federacji, która miała ustanowić równorzędność ziem czeskich i Słowacji; ten ostatni dokument uchwalono dopiero 28 października, w zmienionych warun- 110 D\va tysiące slów, "Kultura" (Paryż.) 1968, nr 8-9. 216 kach politycznych. W toku były inne prace ustawodawcze. Proces reform przebiegał przy zachowaniu legalizmu, stopniowo i systematycznie. Rzeczywiście rewolucyjne przeobrażenia następowały w sferze wolności słowa i wynikały z faktycznego zniesienia dotychczasowej centralizacji władzy oraz cenzury, połączonych z restrykcjami, nieraz pozbawionymi podstaw prawnych. Czechosłowacja stawała się państwem prawa i demokracji, lecz dopiero przyszłość miała pokazać, w jakim kierunku pójdzie ewolucja. Wprawdzie przeobrażenia zainicjowała partia komunistyczna, ale nie była ona jednolita i w niej samej kryły się siły zagrażające kształtowaniu systemu demokratycznego. Proces przemian w Czechosłowacji wkrótce objął wszystkie środowiska społeczne i dotyczył najważniejszych problemów kraju. Harold Gordon Skilling, autor podstawowego dzieła o Praskiej Wiośnie (jak wkrótce zaczęto nazywać czechosłowackie przemiany), pisze: "Postyczniowy proces przemian wynikał z głębokiego kryzysu całego społeczeństwa za czasów Novotnego oraz ze stopniowego dojrzewania sił opozycyjnych w latach sześćdziesiątych. Kryzys był w dużej mierze następstwem narzucenia obcego systemu - stalinizmu - w kraju o zupełnie odmiennych warunkach i tradycjach, jak również skutkiem bodźca ku istotnym zmianom w tym systemie, spowodowanego potępieniem stalinizmu przez Chruszczowa i wezwaniem, by usunąć jego najgorsze strony. W tym sensie stanowił jedynie element ogólnego kryzysu komunizmu w większej części Europy Wschodniej. [...] Szczególna intensywność stalinizmu w Czechosłowacji oraz powolne tempo destalinizacji spowodowały, że wybuch postulatów zmian okazał się tym bardziej niepowstrzymany, gdy w 1968 r. tama pękła"111. Reformy, przynajmniej początkowo, realizowano z inicjatywy niewielkiego grona osób stojących na czele partii. Innymi słowy, zmiana polityki oraz koncepcji dotyczących systemu sprawowania władzy wynikała ze zmian personalnych w partii komunistycznej, dokonanych tradycyjnym trybem, w niewielkim gronie wtajemniczonych. Kształtowanie demokratycznego obyczaju wymagało, by wypowiedział się na ten temat najwyższy statutowy organ partii, jakim był zjazd, l czerwca "' H.G. Skilling, Czechoslovakia'slnterniptedRevolution, Princeton, N.J. 1975, s. 824. 217 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja Komitet Centralny postanowił zwołać nadzwyczajny zjazd na 9 września. Rozpoczęły się wybory delegatów, podczas których konserwatyści ponieśli klęskę. Wydarzenia w Czechosłowacji wywołały zaniepokojenie w Związku Radzieckim i w państwach z nim związanych. Uznawano wprawdzie, że ekipa Novotnego popełniła istotne błędy polityczne (w swoim czasie politycy radzieccy poufnie wyrażali opinie w tej sprawie), lecz to, co działo się na wiosnę, wykraczało poza zwyczajne zmiany personalne i modyfikacje linii partii. Hasło "socjalizmu z ludzką twarzą" oznaczało nie tylko potępienie koncepcji stalinowskich, ale stawiało pod znakiem zapytania systemy panujące w pozostałych krajach bloku radzieckiego; zawierało sugestię, że jest to socjalizm z twarzą nieludzką. Zdenerwowanie wywoływały relacje i komentarze prasy czeskiej i słowackiej, krytycznie prezentujące stosunki w innych państwach socjalistycznych. Zwłaszcza polscy politycy czuli się dotknięci; w tym samym czasie, gdy w Pradze i Bratysławie kształtowano demokratyczny socjalizm, w Polsce toczyła się walka o władzę w kierownictwie partii, politycy posługiwali się antysemickim frazesem, a przeciw studentom skierowano siły bezpieczeństwa. Czechosłowackie dyskusje i projekty odbiły się głośnym echem w krajach sąsiednich. W Polsce wołano i pisano na murach: "Cała Polska czeka na swojego Dubczeka", gdyż przywódca czechosłowackich komunistów stał się symbolem wolności, niezawisłości i demokracji. Sukces reformatorów groził destabilizacją struktur politycznych w innych krajach, stawiał pod znakiem zapytania przodującą rolę ZSRR w światowym ruchu komunistycznym, sprzyjał dysydenckim ruchom w komunistycznych partiach Europy Zachodniej. Herezja praska była o wiele groźniejsza niż w 1948 r. herezja jugosłowiańska. Obawy podsycały informacje nadsyłane z Czechosłowacji przez ludzi, do których Leonid Breżniew (wówczas sekretarz generalny KPZR) miał zaufanie. Konserwatywni politycy w Bratysławie i Pradze byli bowiem głęboko przekonani, że Dubćek otworzył drogę kontrrewolucji i ze swego punktu widzenia mieli wiele racji. H.G. Skilling stwierdza: "W dalszej perspektywie dynamika procesu rewolucyjnego w Pradze mogła prowadzić do stopniowej erozji socjalizmu oraz do utraty władzy przez komunistów. Nie było to jednak ani celem reformatorskich przywódców, ani najbardziej prawdopodobną bliską możliwością, ani też nawet nieuniknionym skutkiem w bardziej odległej przyszłości. W rzeczywistości partia komunistyczna i jej kierownictwo w dalszym ciągu zdecydowanie panowali nad sytuacją, jakkolwiek w bardziej demokratycznych warunkach 1968 r. ta ich kontrola nie była absolutna ani też realizowana za pomocą środków przymusu"112. Niepokój żywiony w sąsiednich stolicach ujawniły spotkania przywódców. Gomułka spotkał się z Dubćekiem w początkach lutego 1968 r. w Ostrawie, aby usłyszeć, co dzieje się w Czechosłowacji. 23 marca w Pochód pierwszomajowy w Pradze. Od lewej: G. Hu-sak, L. Sroboda, A Dubćek, F. Kriegel, J. Pffler Dreźnie odbyła się narada przywódców partyjnych z Bułgarii, Czechosłowacji, NRD, Polski, Węgier i ZSRR; Dubćek, znalazłszy się niemal w roli oskarżonego o tolerowanie kontrrewolucji, składał wyjaśnienia. Uznał tym samym pośrednio prawo sojuszników do ingerowania w wewnętrzne sprawy Czechosłowacji. Według notatek Go-mułki (protokołu nie prowadzono) Aleksiej Kosygin mówił: "Oczy świata przykute do Czechosłowacji. Prasa - kilka razy dziennie. Wydarzenia nieprzemijające. We wrogich rękach czechosłowacka prasa, 112 H.G. Skilling, Czechoslowakia 's Interrupted Rewlution, s. 824. 219 218 Czechosłowacja Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) radio i telewizja. Negatywne wypowiedzi wobec Zw. Radź., międzynarodowego ruchu komunistycznego i KWPG, kierowniczej roli partii". Sam Gomułka zaś stwierdzał: "Kierownictwo KPCz nie panuje nad sytuacją. Środki propagandy w rękach wroga klasowego"113. W ciągu kolejnych tygodni doszło do spotkań polityków czechosłowackich i radzieckich, podczas których krytyka stawała się coraz ostrzejsza. 8 maja w Moskwie spotkali się pierwsi sekretarze partii Bułgarii, NRD, Polski, Węgier i ZSRR Mówili otwarcie o groźbie zwycięstwa kontrrewolucji w Czechosłowacji i międzynarodowych tego skutkach. Breżniew m.in. stwierdzał: "Zdaniem naszego Biura Politycznego, nie można rozpatrywać problemu czechosłowackiego w oderwaniu od walki naszych wrogów, trzeba widzieć skalę tej walki, jej charakter, metody walki ideologicznej Zachodu, metody wrogów, którzy działają w Czechosłowacji, którzy usiłują działać przeciwko naszemu obozowi"114. Mówiono też o przygotowywaniu wspólnych manewrów na terenie Czechosłowacji, traktowanych jako wsparcie dla KPCz przeciwko siłom kontrrewolucyjnym. Czy w tym czasie rozważano - poza protokołem - ewentualność interwencji wojskowej? Według raportu dowódcy południowej grupy wojsk radzieckich z 13 września 1968 r. "przygotowania do bojowej operacji «Dunąj» [był to kryptonim interwencji] rozpoczęły się po przyjęciu dyrektywy ministra obrony narodowej [...], datowanej 8 kwietnia 1968"115. Na początku maja po Warszawie krążyła plotka, że interwencja nastąpi w nocy z 8 na 9 maja. Gen. Florian Siwicki, wówczas mianowany dowódcą Śląskiego Okręgu Wojskowego, wspominał o polskim udziale: "Zapowiadały się z pozoru typowe ćwiczenia dowódczo-sztabowe, miały być jednak prowadzone w niecodziennych warunkach i scenerii napięć politycznych, wstrząsających raz po raz życiem społeczno-politycznym CSRS. [...] Zdawaliśmy sobie sprawę, że samą naszą obecnością wspieramy niejako tych, którzy przeciwstawiali się siłom politycznym zmierzającym do zna- 113 Zaciskanie pętli. Tajne dokumenty dotyczące Czechoslowacji 1968 r. Wstęp i opracowanie A. Garlicki i A. Paczkowski, Warszawa 1995, s. 52, 55. "4 Zaciskanie pętli, s. 79. "'A. Benćik, Operace J)unaj ". Yojaci a Praźske jaro 1968. Studie a dokumenty, Praha 1994, s. 189. 220 czących reform ówczesnego systemu. [...] traktowaliśmy ćwiczenia równocześnie jako rekonesans wojskowy terenu północno-zachodniej Czechosłowacji. Tak na wszelki wypadek, gdybyśmy mieli tu kiedyś w przyszłości ponownie się zjawić. Jednakże sprawy naszego ponownego przybycia jeszcze na tym etapie nie były wyraźnie stawiane. Co najwyżej spekulowano, ale nie podnoszono jej na żadnym oficjalnym forum"116. Wkrótce nastąpiły dalsze spotkania, lecz tylko niektóre z udziałem przedstawicieli Czechosłowacji. 14 i 15 lipca w Warszawie delegaci pięciu partii otwarcie już mówili o perspektywie interwencji. Gomułka stwierdzał: "My oceniamy, że odbywa się tam pokojowy proces przekształcania państwa socjalistycznego w republikę typu burżuazyjne-go". Kadar dodawał: "Sytuacja w Czechosłowacji, naszym zdaniem, ulega pogorszeniu". Żiwkow konkludował: "Nie możemy obecnie polegać na wewnętrznych siłach Czechosłowacji. Nie ma tam bowiem takich sił, które mogłyby podjąć się realizacji tych spraw, o których będziemy pisali w naszym liście. Tylko w oparciu o siły zbrojne Układu Warszawskiego można będzie zmienić sytuację"117. Uczestnicy rozmów wystosowali następnie list do Komitetu Centralnego KPCz. Było to ostatnie ostrzeżenie; koncepcja w nim zawarta została wkrótce nazwana doktryną Breżniewa: "Niepokoi nas głęboko rozwój wydarzeń w Waszym kraju. Wspierana przez imperializm ofensywa reakcji przeciwko Waszej partii i podstawom rozwoju społecznego Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej w naszym głębokim przekonaniu zagraża zepchnięciem Waszego kraju z drogi socjalizmu, a zatem godzi w interesy całego systemu socjalistycznego. [... ] Nie możemy [... ] pogodzić się z tym, aby siły wrogie spychały Wasz kraj z drogi socjalizmu i stwarzały groźbę oderwania Czechosłowacji od wspólnoty socjalistycznej. To nie jest bowiem tylko Wasza sprawa. To jest wspólna sprawa wszystkich partii komunistycznych i robotniczych oraz państw złączonych sojuszem, współpracą i przyjaźnią. [...] Nigdy nie dopuścimy, aby imperializm w 116 L. Kowalski, Kryptonim "Dunaj". Udział wojsk polskich w interwencji zbrojnej w Czechoslowacji w 1968 roku. Warszawa 1992, s. 36-37. 117 Zaciskanie pętli, s. 121, 135, 144. 221 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja sposób pokojowy czy niepokojowy, od wewnątrz czy od zewnątrz, dokonał wyłomu w systemie socjalistycznym i zmienił na swą korzyść układ sił w Europie"118. Nie wszystkie partie komunistyczne podzielały to stanowisko. Rumunia i Jugosławia dystansowały się od rozmów, widząc w nich niebezpieczny dla siebie precedens. Komunistyczna prasa włoska oraz francuska wypowiadały się przychylnie o reformach czechosłowackich. Nie przyniosły także pożądanego dla pięciu partii wyniku rozmowy czechosłowacko-radzieckie w Ciernej nad Cisą w końcu lipca, ani konferencja z przedstawicielami wszystkich tych partii w Bratysławie 3 sierpnia ani kolejne spotkanie Janosa Kadara z Dubćekiem w Komar-nie 17 sierpnia. Jak informował później Breżniew, już w Bratysławie otrzymał on od paru działaczy czechosłowackich list, w którym m.in. pisali: "Nasz zdrowy w istocie rzeczy proces demokratyzacji wyrwany jest z rąk KC partii przez siły prawicowe. Środki masowej propagandy znalazły się w ręku sił prawicowych. [...] W życiu politycznym kraju bezkarnie uczestniczą siły antysocjalistyczne. [...] Kierownictwo partii nie jest już w stanie organizować odpór. Istnienie socjalizmu w naszym kraju jest zagrożone. Siły prawicowe stworzyły korzystne warunki dla dokonania przewrotu kontrrewolucyjnego. [...] Zwracamy się do was z prośbą o okazanie nam efektywnego poparcia i pomocy wszelkimi środkami, łącznie z wojskowymi"119. Nastąpiło wówczas ponowne spotkanie przedstawicieli pięciu partii w Moskwie, o którym wspominał Kadar: "Podczas spotkania pięciu bratnich partii 18 sierpnia Breżniew miał już gotowy plan. Ten mianowicie, że Yasil Bilak przekaże list kierownictwu KPZR z prośbą o pomoc z zewnątrz. Jednocześnie Bilak i jego ludzie zatroszczą się o kontrolę nad środkami masowego przekazu i jeśli wszystko poszłoby gładko, to 21-22 sierpnia Komitet Centralny Komunistycznej Partii Czechosłowacji wybrałby nowe kierownictwo, a Zgromadzenie Narodowe - nowy rząd. Na tym oparto plan działań militarnych, ale Bilak z towarzyszami nie byli w stanie zrealizować zaplanowanego biegu wydarzeń, a do ich apelu przyłączyło się zaledwie 18 członków Komitetu 118 List ,pięciu ", "Kultura" (Paryż) 1968, nr 8/9. 1" Zaciskanie pętli, s. 174. 222 Centralnego"120. Wokół tego listu proszącego o pomoc trwają nadal dyskusje historyków, czy rzeczywiście został doręczony, a jeśli tak, to kiedy i w jakich okolicznościach. Mróz w, Pradze i Bratysławie W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. wojska pięciu państw Układu Warszawskiego przekroczyły granice Czechosłowacji, a transportowe samoloty radzieckie wylądowały na lotnisku w Pradze. Grupa działaczy związanych z ZSRR nie zdołała pozyskać dalszych podpisów pod zaproszeniem do interwencji; tekst jego nie został opublikowany. Społeczeństwo, w tym znaczna część działaczy komunistycznych, potępiało inwazję, stosowane zaś później w komunikatach "piątki" określenie "bezinteresowna bratnia pomoc" nabrało szyderczego znaczenia. Rząd Czechosłowacji, świadomy braku szans oporu zbrojnego, apelował o spokój, jednak doszło do lokalnych wystąpień i padły ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej. Prezydium Komitetu Centralnego KPCz, wbrew sprzeciwom kilku "zapraszających", uchwaliło deklarację, która oceniała inwazję: "Prezydium KC KPCz uważa, że akt ten nie tylko jest sprzeczny z podstawowymi zasadami stosunków między państwami socjalistycznymi, ale także koliduje z elementarnymi normami prawa międzynarodowego"121. Pomimo przeszkód, udało się rozpowszechnić dokument przez radio (około godziny drugiej w nocy) , a także przekazać do prasy całego świata. Natomiast próby rozpowszechnienia oświadczenia o "zaproszeniu" zostały uniemożliwione. Parę godzin później radiostacje oraz najwcześniejsze wydania dzienników pięciu państw informowały, że Komitet Centralny KPCz oraz rząd zwróciły się o pomoc do sojuszników. Rankiem nowa wersja komunikatu informowała skromniej, że uczyniła to grupa członków rządu oraz KC; nazwisk dyskretnie nie ujawniono. Dubćeka i kilku innych polityków uprowadzono siłą do Moskwy. Nie udało się jednak utworzyć "rządu robotniczo-chłopskiego"; projekt taki odrzucili niektórzy politycy, gdy proponowano im stanowiska ministerialne, jak też prezydent Svoboda, choć - jak wynika z publikowanych obecnie w l:" Rok 1968 w oczach Janosa Kadara, "Polityka" 1989, nr 33. 121 A. Benćik, Operace J)unaj", s. 117. 223 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja Czołg radziecki w Pradze w pobliżu rozgłośni radiowej przy ul. Yinohradzkiej (róg Italskiej) 21 sierpnia 1968 r. Czechach dokumentów - postępowanie prezydenta było niekonsekwentne. Wbrew nadziejom Breżniewa, najwyższe organy partii i państwa potępiły interwencję, toteż grupka jej zwolenników nie miała odwagi się ujawnić. W Pradze tłumy manifestowały na ulicach, podejmując dyskusje z żołnierzami siedzącymi na czołgach. Padały także strzały; działa czołgowe ostrzelały kilka budynków. Notowano sporadyczne próby przeciwstawiania się interwentom. 22 sierpnia w trybie nagłym rozpoczął obrady w jednej z fabryk praskich (pod strażą robotników) XIV nadzwyczajny zjazd KPCz. Później uznano go za bezprawny pod pretekstem, że większość delegatów słowackich nie zdołała dotrzeć na obrady; komunikację zablokowały wojska najeźdźców. Również ten zjazd potępił interwencję, a w uchwalonej przez delegatów odezwie czytamy: "Zjazd zdecydowanie żąda, aby zostały natychmiast stworzone normalne warunki do działalności wszystkich organów konstytucyjnych i politycznych i aby zostali natychmiast uwolnieni zatrzymani działacze oraz aby umożliwiono im pełnienie ich funkcji. [...] Stan, który nastał w naszym kraju dwudziestego pierwszego sierpnia, nie może być trwały. Socjalistyczna Czechosłowacja nigdy nie przyjmie ani wojskowej administracji okupacyjnej, ani krajowej władzy okupacyjnej, która by opierała się na siłach okupantów"122. W tych warunkach delegacja czechosłowacka, z prezydentem Svo-bodą na czele, udała się do Moskwy na rozmowy. Uzyskała wprawdzie - choć z trudem - uwolnienie porwanych wcześniej polityków, lecz zawarte tam porozumienie oznaczało zgodę na obecność obcych wojsk w kraju, zmiany personalne w kierowniczych instancjach państwa i partii, ograniczenie swobody prasy, radia i telewizji, zakazanie niektórych organizacji (m.in. partii socjaldemokratycznej) itd. Dokument ten nie został wówczas podany do wiadomości publicznej. Stanowisko społeczeństwa czechosłowackiego okazało się wyjątkowo jednolite w biernym oporze przeciw interwentom, którym odmawiano udzielania informacji, a nawet podania wody. Usuwano drogowskazy lub ustawiano je fałszywie, zdejmowano tabliczki z nazwami 122 Tanky proti sjezdu. Protokol a dokumenty XIV. sjezduKSĆ. Uvodazavćr J. Pelikan. Yienna 1970, s. 100. 225 Czechosłowacja Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czy nadal chcesz twierdzić, że jesteśmy w sercu Europy? Rys. Jan Yyćital ulic w miastach. Przez kilka dni funkcjonowały radiostacje wierne rządowi. Prasa zachowała niezależność dłużej, jednak stopniowo, pod radzieckim naciskiem, zmuszona była wypowiadać coraz bardziej enigmatyczne i aluzyjne opinie. Radzieckie dowództwo zaczęło wydawać w języku czeskim czasopismo "Zpravy" (Informacje) i uruchomiło radiostację "Vltava" (Wełtawa). Kraj i świat otrzymywały propagandowe informacje (m.in. ukazała się - także po polsku - broszura ukazująca w fałszywym świetle fakty prawdziwe, a także zmyślone lub wynikające z prowokacji). Natomiast historycy czescy gromadzili dokumentację wydarzeń; Instytutowi Historii Czechosłowackiej Akademii Nauk na CHCES 7VKDIT,łS SME SRDCf IIROPY Z jesieni 1968 r. udało się opublikować ją w książce, jako materiał źródłowy do użytku wewnętrznego (nie sprzedawano jej w księgarniach)123. Wywołała międzynarodową sensację i protesty radzieckie; władze wszczęły śledztwo przeciw autorom, egzemplarze wycofywano z bibliotek, a nawet starano się odebrać je osobom, które książkę otrzymały z racji swych zawodowych zainteresowań. Interwencja spowodowała protesty w świecie. Większość partii komunistycznych zajęła mniej lub bardziej otwarcie krytyczne stanowisko wobec ZSRR, lecz mimo to wpływy ich we własnych społeczeńst- 123 Sedm prażskych dnu. 21. - 27. srpen 1968. Dokumentace, Praha 1968. Drugie wydanie ukazało się w 1990 r., z posłowiem jednego z autorów, Yilema Prećana. 226 wach malały. Krytyczne nastroje pojawiły się także w społeczeństwach pięciu państw uczestniczących w interwencji, choć z trudem mogły się ujawnić. W ambasadzie czechosłowackiej w Warszawie i w innych stolicach "piątki" składano anonimowo kwiaty, niektórzy polscy intelektualiści ogłosili protesty (27 września "Le Monde" opublikował list Jerzego Andrzejewskiego do przewodniczącego Związku Pisarzy Czechosłowackich Eduarda Goldstiickera). Liczni żołnierze i oficerowie wysłani do Czechosłowacji nie aprobowali rozkazów, które ze wstydem musieli wykonywać, usiłując ograniczyć się do niezbędnego minimum działania. Także w Moskwie rozległy się głosy protestu. 25 sierpnia siedmiu młodych intelektualistów demonstrowało na placu Czerwonym. Samizdatowe publikacje przynosiły listy protestacyjne (m.in. 95 osób, wśród nich znany pisarz Wiktor Niekrasow, wystosowało protest do Rady Najwyższej), protest wysłał do Breżniewa poeta Jewgienij Jewtuszenko, podobno około 800 organizacji partyjnych przesłało deklaracje protestacyjne. Przeciw interwencji protestowano w NRD (m.in. filozof Ernst Bloch), Bułgarii, na Węgrzech (m.in. filozof Gyórgy Lukacs) i w Jugosławii. Nie ustawały protesty w Czechosłowacji pomimo starań władz, by doprowadzić do normalizacji. Tragiczną ich kulminacją była śmierć studenta Jana Palacha, który 16 stycznia 1969 r. oblał się benzyną i podpalił w centrum Pragi, przed pomnikiem księcia Wacława; 25 lutego jego śladem poszedł uczeń szkoły średniej Jan Zajic. Plac Czerwono-armistów w Pradze, przy którym stoi budynek Wydziału Filozoficznego, otrzymał nieoficjalną (po 1989 r. zatwierdzoną przez władze miejskie) nazwę placu Jana Palacha. Początkowo zdawać się mogło, że obecność wojsk radzieckich (16 października podpisano "układ o warunkach i przejściowym pobycie wojsk radzieckich na terytorium Czechosłowacji") nie wpłynie na prace parlamentu oraz na życie polityczne, choć musieli odejść najbardziej radykalni zwolennicy reform i zmiany personalne szły coraz dalej. Kontynuowano jednak tylko te reformy systemu politycznego, które nie miały znaczenia dla pozycji partii komunistycznej. 27 października, w przeddzień rocznicy powstania Republiki Czechosłowackiej, Zgromadzenie Narodowe uchwaliło ustawę konstytucyjną o federacji. Stwier- 227 Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) Czechosłowacja dzała ona: "Podstawą Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej jest dobrowolny związek dwóch równoprawnych narodowych państw, narodów czeskiego i słowackiego, stworzony na zasadzie prawa każdego z nich do samookreślenia"124. Obydwie republiki związkowe uzyskały identyczną strukturę swych organów oraz ich kompetencji; w praktyce jednak, wbrew zasadom prawa, powracała centralizacja władzy i ograniczanie samodzielności zarówno republiki słowackiej, jak czeskiej. Zgromadzenie Federalne składało się z dwóch izb (150 posłów każda) - Izby Ludu oraz Izby Narodów - o odmiennych zasadach wyboru. Ustawa określiła kompetencje parlamentu i rządu federalnego, którego struktura uległa odpowiednim zmianom. Środowisko dogmatyczne wykorzystywało każdą sposobność (zapewne nieraz je tworzyło), a także obecność Armii Radzieckiej (wojska pozostałych państw wycofano) do nacisku na reformatorów. 17 kwietnia 1969 r. Dubćek musiał ustąpić ze stanowiska pierwszego sekretarza (został najpierw przewodniczącym Zgromadzenia Federalnego, od grudnia 1969 r. był ambasadorem w Turcji, gdy w czerwcu 1970 r. samowolnie wrócił do kraju, usunięto go z partii), a jego następcą został Husak. Zdawać się mogło, że dawny więzień polityczny, autor krytycznej wobec systemu stalinowskiego publicystyki i przeciwnik centralizmu praskiego, będzie sprzyjał zachowaniu niektórych przynajmniej zdobyczy wiosny czechosłowackiej. Miał też wielu zwolenników, zwłaszcza wśród Słowaków. Rzeczywistość okazała się odmienna, jakkolwiek wśród dogmatycznych komunistów miał przeciwników. Pewna grupa przygotowywała nawet zamach stanu, lecz zostali zde-konspirowani, być może przy udziale radzieckich służb specjalnych. Gdyby nawet nowy przywódca partii żywił jakieś zamiary reformatorskie i nadzieje na zachowanie choć części osiągnięć wiosny 1968 r., musiałby się z nimi i tak rozstać. Ulegał naciskowi ZSRR, presji komunistycznych konserwatystów czeskich i słowackich, dystansowali się od niego niedawni przyjaciele polityczni. Rozprawa z działaczami reformatorskimi dotykała nawet jego osobistych przyjaciół i ludzi, którzy pomagali mu w trudnym okresie po wyjściu z więzienia. Do głosu dochodziła chęć zemsty ze strony tych wszystkich funkcjonariuszy '"4 J. Grospić, Ćeskoslovenskafederace. Zakony ofederativnim uspofadani ĆSSR, Praha 1972, s. 141. 228 aparatu politycznego, dla których demokracja stanowiła widmo, zagrażające nie tylko utratą stanowisk, lecz nieraz także postępowaniem karnym za przestępstwa. Husak - chcąc zachować władzę - stał się w istocie więźniem garstki partyjnych konserwatystów. Na początku 1970 r., kiedy doszło do względnej stabilizacji składu Prezydium Komitetu Centralnego i Rady Ministrów, w Prezydium KC znajdowali się niemal wyłącznie starzy towarzysze Novotnego; premierem został Lubomir Strougal (minister spraw wewnętrznych w latach 1961-1965), większość zaś tek objęli pragmatycy, skłonni współpracować z każdym systemem. Prezydent Svoboda, starzejący się ł chory, tracił resztki Finał dramatu: podpisanie czechosłowacko-radziec-kiego układu o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy na Zamku w Pradze 5 kwietnia 1970 r. Podpi-sująLBreżniewiG.Husak autorytetu. W1975 r. ustąpił z powodu choroby, lecz niechętnie i pod presją, a jego urząd objął Husak, łącząc najważniejsze stanowiska partyjne i państwowe. Parlamenty - federalny oraz republikańskie -traciły znaczenie; w nich także dokonano czystek. W styczniu 1969 r. musiał odejść ze stanowiska przewodniczący Zgromadzenia Federalnego Smrkovsky; do września przewodniczył Izbie Ludu, ale i to stanowisko utracił, po czym usunięto go z KPCz. Rozpoczęło się na wielką skalę usuwanie z partii oraz z pracy osób uznanych za sprzyjające rewizjonizmowi. Liczba członków partii zmalała w ciągu paru lat z 1679 tyś. do 1160 tyś. Około 140 tyś. osób opuściło kraj, wśród nich wybitni twórcy. Ucierpiały zwłaszcza nauki humanistyczne oraz środki masowego przekazu. Na porządku dziennym było, 229 Czechosłowacja Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) że uczeni o cenionym dorobku obejmowali pracę palaczy, robotników drogowych lub budowlanych. Dyskryminowano także dzieci osób poddanych represjom, uniemożliwiając dostęp do szkół oraz na studia. Wprawdzie Husak wiosną 1969 r. zapewnił, że nie dojdzie do procesów politycznych, lecz okazało się to pustą obietnicą i ograniczyło co najwyżej do braku represji sądowych za działalność reformatorską w 1968 r. Przemiany następujące po kwietniu 1969 r. nazwano oficjalnie normalizacją. Kilkanaście lat później w Pradze mówiono, że woleliby polski stan wojenny od własnego stanu normalnego. Normalizacja pociągnęła za sobą dotkliwe następstwa dla partii komunistycznej, która wprawdzie przy obcej pomocy utrwaliła monopolistyczną władzę, ale utraciła rzeczywiste wpływy społeczne. Zanikły tradycyjne wśród Czechów i Słowaków sympatie dla Rosji, zapoczątkowane przez zrodzone w XIX w. słowianofilstwo. Nastroje te wśród młodzieży okazały się tak silne, że wywołały powszechną niechęć do nauki języka rosyjskiego. Równocześnie na ulicach miast, zwłaszcza w Pradze, coraz częściej spotkać można było młodych ludzi noszących demonstracyjnie krzyże. Symbolika religijna stała się formą demonstrowania protestu politycznego. Zdarzało się szykanowanie przybyszów z ZSRR, także turystów mówiących po rosyjsku. Niektórzy urzędnicy stosowali wobec nich przepisy i regulaminy w sposób ściśle formalny, tak by utrudnić życie niepożądanemu gościowi. Rok 1969 można uznać jeszcze za okres przejściowy, gdy powstawał dopiero nowy system ucisku politycznego i administracyjnego. Jeszcze do jesieni przetrwała w Łanach, dawnej rezydencji prezydenta Masary-ka, wystawa pamiątek zorganizowana spontanicznie rok wcześniej przez mieszkańców tej miejscowości, z których wielu dobrze pamiętało zmarłego prezydenta. Właściciele eksponatów przezornie odebrali je przed sezonem zimowym, w obawie przed konfiskatą; wystawy już nie wznowiono. Udostępniane były jeszcze archiwa, działały mniej więcej normalnie instytuty naukowe, lecz z początkiem 1970 r. i to uległo zmianie. Wycofywano z księgarń książki potępionych autorów, ograniczono dostęp do zbiorów bibliotecznych, powróciło obowiązkowe nauczanie marksizmu-leninizmu na uczelniach. Nad Czechosłowacją umacniała się lodowa skorupa, tym groźniejsza, że ustanowiono ją po 230 wiosennym zrywie 1968 r., pod ochroną obcych wojsk; zdawało się, że zaprzepaszczone zostały nadzieje na lepszą przyszłość. Trwałą konsekwencją była też kompromitacja ideologii socjalistycznej, w czym dopomogła propaganda partii komunistycznej. W ZSRR, następnie w Czechosłowacji, Polsce i w innych krajach zaczęto pisać o "realnym socjalizmie", co miało oznaczać, iż system sprawiedliwości społecznej, aczkolwiek nie zawsze doskonały, realnie istnieje w obozie radzieckim, natomiast wszyscy ci, którzy pod hasłami humanistycznymi i socjalistycznymi krytykują ten ustrój, są w najlepszym razie poszukiwaczami utopii, a może agentami imperializmu. Powstawały pseudonaukowe dzieła analizujące ów "realny socjalizm", lecz zestawienie propagandy z rzeczywistością prowadziło do wniosków sprzecznych z intencjami apologetów. Kierownicza rola partii komunistycznej straciła jakiekolwiek uzasadnienie i opierała się wyłącznie na bezpośredniej przemocy. Rozbudowywano system nadzoru nad obywatelami i śledzenia ewentualnych przejawów oporu, a to budziło obawy przeciętnych ludzi przed niepowołanymi słuchaczami i zmuszało do formalnego przynajmniej popierania władzy. To prawda, że nie stosowano metod z lat pięćdziesiątych, toteż - chyba wpiwiarniach praskich -powstało określenie: "stalinizm zludzką twarzą". W grudniu 1970 r. Komitet Centralny KPCz uchwalił dokument, który oznaczał definitywne potępienie prób reformatorskich 1968 r. i miał nakreślić jedynie słuszną linię; nazwany Nauki z kryzysowego rozwoju w partii i społeczeństwie po XIII zjeździe KPCz sta\ się swoistym wyznaniem wiary "normalizatorów". Stwierdzał m.in.: "Po rozmowach w Ciernej nad Cisą i w Bratysławie Dubćek i jego zwolennicy w kierownictwie KPCz wybrali taktykę kunktatorstwa i zwlekania z realizacją posunięć, których podjęcie obiecywali w rozmowach z sojusznikami. [...] Wespół z innymi przedstawicielami prawicy w kierownictwie partii przeszkodził w zwołaniu plenum KC KPCz, które było konieczne w tej trudnej i skomplikowanej sytuacji. Obłudnie sprzeniewierzył się zasadom, pod którymi w Bratysławie złożył wespół z innymi swój podpis"125. Dubćek otrzymał podrzędne stanowisko w administracji ]2' Poućeni z krizoveho vyvoje ve strane a spolećnosti po XIII sjezdu KSĆ. Rezoluce o aktualnich otazkach jednoty strony schvalena na plenarnim zasedani 11V KSĆ v prosinci 1970 [w:] Svedectvo dokumentovafaktov, Bratislava 1975, s. 35. 231 Czechosłowacja Wiosna w Pradze i mróz ze wschodu (1968-1990) lasów słowackich, przez dłuższy czas nie zabierał publicznie głosu w sprawach politycznych. Pozostał wprawdzie symbolem Praskiej Wiosny, lecz w kołach rodzącej się opozycji oceniano jego postępowanie jako tchórzliwe. Na powierzchnię życia publicznego, poza garstką dogmatycznych zwolenników systemu komunistycznego, wypłynęli oportuniści, obcy jakiejkolwiek ideologii, zainteresowani udziałem we władzy oraz korzyściami stąd wynikającymi. Większość społeczeństwa, początkowo wyrażająca rozmaitymi sposobami sprzeciw, podporządkowywała się losowi, rezygnowała z jawnego oporu i zajmowała wyłącznie sprawami osobistymi. Sprzyjała temu rezygnacja władzy z narzucania ideologicznego modelu życia prywatnego. Władze, korzystając m.in. ze wsparcia ZSRR, dążyły do poprawy warunków bytu społeczeństwa, aby za korzyści materialne kupić tolerancję obywateli dla systemu rządzenia. Rozwijało się budownictwo mieszkaniowe, młode małżeństwa i rodziny wielodzietne otrzymały dodatkową pomoc, a to sprzyjało wzrostowi liczby urodzeń. Charakterystyczny był wzrost zainteresowania działkami, ogródkami i zamiejskimi domkami. Mieszkańcy miast nieraz kupowali stare chałupy od rolników, ci zaś przenosili się do bardziej nowoczesnych domów. Na działkach i w domkach spędzano wolne dni, zajmując się czynnościami odległymi od polityki. Obojętność wobec państwa wyrażała się też w drobnych nadużyciach ł kradzieżach dokonywanych przez pracowników przedsiębiorstw państwowych, którzy zaopatrywali się tam w rzeczy potrzebne w domu, a niedostępne w sklepach. Komentował to bratysławski socjolog, Milan Śimećka, analizując "przywrócenie porządku" w Czechosłowacji: "Ta nie kontrolowana prywatność w przywróconym porządku jest niezwykle rozległa. Państwo pozwala przystosowanym obywatelom, żeby z pieniędzmi, do których doszli stosunkowo uczciwie, robili, co się im podoba. Mogą budować domy, wille, domki kempingowe i wyposażać je na miarę swego gustu i możliwości. Mogą kupować samochody i jeździć nimi, dokąd mają ochotę. Mogą bawić się, zapełniać knajpy, kawiarnie i stadiony. Jeśli stać ich na zakup walut po przeraźliwych cenach, to mogą podróżować za granicę. [...] Mogą niewybrednie przeklinać, opluwać sojuszników, szargać wszys- tkie sowieckie świętości. Dopóki robią to prywatnie, a publicznie ukazują jedynie swe oblicze adaptowane, i póki jakaś świnia nie złoży na nich donosu - państwo nie troszczy się o zbawienie ich przystosowanych duszyczek. Przywrócony porządek skłonny jest pozostawiać im taki wentyl, wiedząc, że prywatny antykomunizm zaadaptowanych obywateli, podobnie jak psie głosy, nie dojdzie pod niebiosy. Zwłaszcza gdy stawią się gremialnie na wybory i na pochód pierwszomajowy"126. O poprawie warunków bytu w pierwszym okresie po interwencji świadczył wzrost płacy realnej; w latach 1966-1970 przeciętnie rocznie wynosił 3,7%, w pięcioleciu 1971-1975 - 3,4%, lecz w latach 1976-1980 zaledwie 0,7 proc., a w kolejnej pięciolatce - O proc.127 Normalizacja w gospodarce okazała się krótkotrwała. Po ustanowieniu federacyjnego ustroju państwa nastąpiła pewna decentralizacja gospodarki, ale już 20 lutego 1973 r. na plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego KPCz Husak mówił: "Partia nasza obrała słuszną drogę odnowy socjalistycznych zasad zarządzania i planowania, rozwijania inicjatywy ludzi i mobilizacji rezerw wzrostu gospodarczego. Umacnianie roli planu państwowego, wzmacnianie centralnego kierownictwa, zwiększanie wymagań od kadry kierowniczej, wzmocnienie wspólnego wysiłku wszystkich organów celem zapewnienia realizacji planu i zwiększenie roli współzawodnictwa socjalistycznego - wszystko to są czynniki, które mają i mieć będą decydujące znaczenie dla wykonania naszych planów gospodarczych"128. W praktyce oznaczało to umacnianie centralizmu w gospodarce i polityce; reformy ograniczono do nowoczesnej techniki obliczeniowej i centralnych systemów informacyjnych, co sprzyjało centralizmowi. Ograniczony zakres przebudowy systemu planowania i zarządzania, brak istotnych zmian w procesie inwestycyjnym, olbrzymi udział produkcji zbrojeniowej oraz wydatki na cele militarne, a także niekorzystne zjawiska w gospodarce światowej doprowadziły ostatecznie do niepowodzenia polityki gospodarczej. Gospodarka czechosłowacka M. Śimećka, Przy\vrócenie porządku, Warszawa 1982, s. 11. Jakou marne źnotni iiroven, "Lidove noviny" luty 1988. ZasedaniustfednihovyboruKSĆvednech20. i21. unora 1973. OrealizacizaveritXIV. sjezduKSĆ, Prahal973, s. 26. 233 232 Czechosłowacja nie dawała się powierzchownie reformować, wymagała zmian sięgających jej struktury. Pod powierzchnią rezygnacji kryła się zdecydowana niechęć społeczeństwa do stosunków politycznych w kraju. Wyrażał to nagły wzrost liczby emigrantów w latach 1979-1980 do 73,3 tyś. (w tym 13,2 tyś. ze Słowacji)129. Przyczyniły się do tego przeszkody stawiane przez Rumunię turystom udającym się do Bułgarii. Wielu z nich, jadąc samochodami przez Jugosławię, nie wracało do Czechosłowacji, lecz emigrowało do krajów zachodniej Europy. Tracili pozostawione w kraju mienie, ale pozbywali się codziennej atmosfery obaw i nacisku. W całym okresie normalizacji opuściło kraj zapewne kilkaset tysięcy osób. Bierność społeczeństwa uzyskana za cenę wzrostu dochodów była nietrwała i skończyła się wówczas, gdy ujawniły się skutki stagnacji, a w krajach sąsiednich następowały zmiany. Fala strajków w Polsce w lecie 1980 r. oraz powstanie "Solidarności" wywołały olbrzymie zainteresowanie. Na jesieni tego roku można było zobaczyć w Pradze grupki ludzi dyskutujących nad wydarzeniami polskimi, a przybysza z Polski zasypywano pytaniami tym odważniejszymi, im większe było prawdopodobieństwo, że pytający zachowa anonimowość. Można było wprawdzie usłyszeć komentarz, że Polacy strajkują, a my musimy na nich pracować, ale wypowiadano także inne opinie. Ludzie śmielsi albo niewiele mający do stracenia wyrażali nie tylko zainteresowanie, lecz sympatię - oraz zazdrość, że w Czechosłowacji nic się nie dzieje. Nic dziwnego, że władze czechosłowackie drastycznie utrudniły przyjazdy z Polski oraz podjęły propagandę, aby dowieść, że strajki polskie spowodowały trudności gospodarcze dla kraju ł braki w zaopatrzeniu rynku oraz stagnację stopy życiowej. Ograniczenie przyjazdów uzasadniano tym, że Polacy wykupują towary, wobec czego nie starcza dla własnych obywateli. Propaganda, powtarzana w ciągu kilku lat, odnosiła nieraz skutek. Dodajmy, że według niektórych relacji (m.in. gen. Floriana Siwickiego) w listopadzie 1981 r. Czechosłowacja podjęła przygotowania dla udzielenia "bratniej pomocy" Polsce, u boku Armii Radzieckiej, by rozbić "Solidarność". Niektóre oddziały przesunięto ku granicy; 5 grudnia rozkazy odwołano. ra R. Zukal, Takovaztratakrve..., "Lidove noviny" październik 1988. Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Kształtowanie się opozycji Niewielka stosunkowo grupa intelektualistów i polityków czeskich oraz słowackich, którzy po lutym 1948 r. podejmowali próby działalności na emigracji, ulegała nieraz uczuciom rozgoryczenia i daremności wysiłków. Peroutka notował we wrześniu 1953 r.: "W ostatnim czasie bawię się myślą odejścia z RFE [Radia Wolna Europa], silne podświadome pragnienie wyplątać się z tego całego zamętu, gdy człowiek nie może mieć pełnej odpowiedzialności, ponieważ jest tu tyle innych wpływów"130. Starania o zjednoczenie emigracji nie powiodły się, rozgorzały spory o to, kto ponosił odpowiedzialność za sukces komunistów, Rada Wolnej Czechosłowacji przeżyła parę rozłamów. Niektórzy emigranci otrzymali katedry uniwersyteckie, publikowali studia poświęcone najnowszej historii Czechosłowacji, inni angażowali się w prasie, lecz wszystko to nie miało wpływu na wydarzenia w kraju. Pewne nadzieje zarysowały się w połowie lat pięćdziesiątych, po śmierci Stalina, a zwłaszcza po XX zjeździe KPZR Otwarcie możliwości wyjazdów na Zachód pozwalało wyjeżdżającym zapoznać się z tym, co się działo w kołach emigracyjnych, lecz wywoływało to raczej rozczarowanie. Wprawdzie wówczas zaczęło wychodzić "Sv6dectvi", lecz początkowo pozostawało czasopismem mało znanym w kraju. Opublikowany w 1959 r. przez Peroutkę manifest demokratyczny (Demokra-ticky manifest) przeszedł raczej bez echa, jeśli nie liczyć zainteresowania propagandy USA Jednakże wydawnictwa zagraniczne zaczęły przenikać do Czechosłowacji, docierając wprawdzie do nielicznych, lecz sprzyjając kształtowaniu poglądów, analizie przeszłości oraz zasta- 130 F. Peroutka ... deniky... dopisy... vzpominky, Praha 1995, s.52. 235 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja nowieniu się nad współczesnością i przyszłością w środowiskach intelektualnych. Ruch opozycyjny w samej Czechosłowacji natomiast praktycznie nie istniał. Stan taki zaczął ulegać zmianie od 1968 r. Przede wszystkim po radzieckiej interwencji w lecie 1968 r. emigracja objęła ludzi z rozmaitych środowisk i o różnorodnych przekonaniach politycznych. Szacowano, że w latach 1968-1969 opuściło kraj 111,3 tyś. osób z ziem czeskich i 26,2 tyś. ze Słowacji131. Wśród nich było wielu wybitnych twórców, którzy opuszczając kraj nie chcieli rezygnować ze swej działalności. W Czechosłowacji pozostali natomiast inni, którzy - po początkowym okresie depresji - nie zamierzali poddawać się staro-nowej przemocy. Powstały warunki, sprzyjające rozwojowi opozycji przeciwko narzuconemu systemowi. W ciągu niedługiego czasu zaczęły powstawać rozmaite ośrodki wydawnicze. W Kanadzie w 1971 r. Josef Śkvorecky i jego żona Zdena Salivarova utworzyli wydawnictwo "68 Publishers", w którym systematycznie ukazywały się książki współczesnych autorów czeskich, niekiedy też słowackich, studia historyczne oraz wspomnienia. Udało się zorganizować kontakt z krajem, skąd autorzy nadsyłali utwory, a w drugą stronę przesyłano publikacje. W Kolonii powstało wydawnictwo "Index", w Anglii (w 1982 r.) - "Rozmluvy", w Szwajcarii - "Galerie Krause" i inne. Oprócz "Svedectvi" ukazywały się kolejne czasopisma, o rozmaitym charakterze, prezentujące różne poglądy. Akademia Chrześcijańska w Rzymie podjęła w 1969 r. wydawanie dwumiesięcznika "Studie". Czechoslovak Society for Arts and Studies w USA zainicjowało "Promeny", a od 1982 r. - w języku angielskim - półrocznik "Kosmas. Journal of Czechoslovak and European Studies" (od 1989 r. pod tytułem "Czechoskwak and Central European Journal"). Również w Rzymie zaczęły w 1970 r. wychodzić "listy. Ćasopis ćeskoslovenske socialisticke opozice" (nawiązywały do tradycji tygodnika "Literami listy"; redaktorem był Jifi Pelikan, który otrzymał obywatelstwo włoskie i został wybrany do parlamentu europejskiego). Inne czasopisma i wydawnictwa powstały w Niemczech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Publikowały rozprawy polityczne, naukowe, utwory literackie, spierały 131 R. Zukal, Takovaztrata krce... się między sobą (nieraz bardzo ostro), a wszystkie kwestionowały prawomocność władz, ustanowionych w Czechosłowacji w rezultacie interwencji. Wprawdzie władze czechosłowackie usiłowały nie dopuszczać emigracyjnych wydawnictw do kraju i uniemożliwiać wysyłanie utworów za granicę, lecz wysiłki te przynosiły skromne rezultaty. Tym bardziej, że turysta czechosłowacki, jeśli dotarł pod odpowiedni adres, mógł otrzymać za darmo niektóre wydawnictwa; docierały one także przez Polskę. Emigracja posierpniowa wywierała w rezultacie wpływ na postawy dużej części czeskich i słowackich środowisk intelektualnych. Innym następstwem było szerzenie w świecie informacji o stosunkach w Czechosłowacji. Wielu emigrantów zyskało z upływem czasu stanowiska w rozmaitych instytucjach, wydawnictwach oraz na uniwersytetach, zwłaszcza w Austrii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych Ameryki i Wielkiej Brytanii. Uczeni czescy i słowaccy znajdujący się na emigracji mieli istotny udział w międzynarodowych konferencjach naukowych jako organizatorzy lub autorzy referatów. Niektórzy pisarze zdobyli międzynarodowy rozgłos. Oddziaływali na kształtowanie krytycznej międzynarodowej opinii o systemie rządów w Czechosłowacji, a zarazem popularyzowali dorobek kultury czeskiej i słowackiej w świecie. W kraju natomiast rozwinął się ruch przepisywania utworów literackich i naukowych, a nawet powstało (w 1970 r.) osobliwe wydawnictwo - "Edice Pętlice" (Biblioteka Skobel) - w którym zainteresowani mogli zamówić maszynopis poszukiwanej pozycji; do 1980 r. ukazało się w nim około 200 dzieł. Później powstały następne podobne wydawnictwa: "Expedice", "Kvart" i inne. Wydawano czasopisma, także przepisywane na maszynie, z upływem czasu powielane. Powstawały rozprawy historyczne, których autorzy zarabiali na życie jako robotnicy, palacze, podrzędni funkcjonariusze rozmaitych instytucji, a w wolnym czasie kontynuowali badania. Starały się temu przeszkodzić organa bezpieczeństwa. Józefa Jablonickiego z Bratysławy dotknęły rewizje, konfiskaty notatek i gotowych maszynopisów, chronił więc je po rozmaitych skrytkach i u przyjaciół. Mimo szykan wysyłał za granicę i publikował rozprawy dotyczące powstania słowackiego; 237 236 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja stawiał w nich m.in. pod znakiem zapytania tezy formułowane przez Husaka w jego książce. Niektóre prace ukazywały się w wydawanym od 1978 r. poza kontrolą władz czasopiśmie "Historicke studie"; do lata 1988 r. ukazały się 23 zeszyty. W 1981 r. zaczął wychodzić "Kriticky sbornik", czasopismo poświęcone krytyce artystycznej. Organizowano także imprezy artystyczne; początkowo urzędy dawały na nie zezwolenia, lecz wkrótce władze zorientowały się w ich politycznym znaczeniu. Kształtowało się środowisko intelektualne, pozbawione dostępu do bibliotek i archiwów oraz prawa legalnego druku, ale korzystające ze swobód nie znanych tym, którzy publikowali w oficjalnych wydawnictwach. Niektóre ograniczenia udawało się przezwyciężyć dzięki pomocy przyjaciół zatrudnionych w instytucjach państwowych w kraju, a czasem także dzięki pomocy zagranicznej. Wiele książek i artykułów, pierwotnie opublikowanych poza zasięgiem cenzury, ukazało się następnie za granicą w oryginale lub przekładach na inne języki. Także w Polsce, początkowo w analogicznych wydawnictwach unikających cenzury, od 1989 r. zaś w normalnym obiegu wydawniczym. Kształtowała się również opozycja polityczna. Początków jej można szukać w petycjach, listach i deklaracjach poszczególnych osób oraz grup do władz państwa. 21 sierpnia 1969 r., w rocznicę "bratniej pomocy", protest podpisała mała grupa osób, wkrótce aresztowanych; niektórych skazano następnie na więzienie. 28 października 1970 r. ukazał się parostronicowy manifest, zawierający zwięzły program Socjalistycznego Ruchu Obywateli Czechosłowacji, którego inspiratorem był Hiibl. Obszerniejszy projekt programu tegoż środowiska ogłoszono w zimie 1972 r.132 Wystąpień programowych było więcej, lecz nie miały szerszego rozgłosu. Istotną cechą rodzącej się opozycji był pluralizm poglądów, wyrażający się w dyskusjach oraz różnorodnych propozycjach programowych i taktycznych. Występowali z nimi reformatorzy komunistyczni, chrześcijańscy demokraci, liberałowie odwołujący się do masarykowskich tradycji oraz inni. 132 Dokumenty podaje J. Pelikan, Sodalist Opposition in Eastern Europę. The Czechoslovak Example, London 1976. 238 Sławę, i to międzynarodową, zyskała natomiast deklaracja znana jako Karta 77 (Charta 77) ogłoszona l stycznia 1977 r., odwołująca się do podpisanych i ratyfikowanych przez Czechosłowację paktów oraz konwencji międzynarodowych, gwarantujących prawa człowieka i wolności obywatelskie, opublikowanych oficjalnie w połowie października 1976 r. Autorzy Karty stwierdzali m.in.: "Całkowicie iluzoryczne jest, na przykład, prawo do wolności słowa, gwarantowane artykułem 19 pierwszego z tych paktów. Dziesiątkom tysięcy obywateli uniemożliwia się pracę w ich dziedzinie tylko dlatego, że bronią poglądów odmiennych od poglądów oficjalnych [...] pozbawieni jakiejkolwiek możliwości obrony, stają się praktycznie ofiarami apartheidu. Setkom tysięcy innych obywateli odmawia się «wolności od strachu» (preambuła pierwszej konwencji), gdyż są zmuszeni żyć w ciągłym niebezpieczeństwie, że, jeśli wyrażą własne poglądy, utracą możliwości pracy oraz inne"133. Autorzy deklaragi wymieniali na kilku stronach dziedziny, w których władze czechosłowackie łamią konwencje i naruszają prawa obywateli. Sygnatariusze stwierdzali, że nie powołują organizacji, gdyż Karta obejmuje tych wszystkich, którzy podzielają jej idee i popierają walkę o prawa człowieka w Czechosłowacji. Pierwszymi rzecznikami Karty zostali Jan Patoćka, Vaclav Havel oraz Jift Hajek, a podpisy pod dokumentem złożyły 242 osoby; w lecie 1980 r. liczba sygnatariuszy przekroczyła tysiąc osób (w tym około 40 proc. robotników). Bezpośrednim bodźcem do tego oświadczenia było wydarzenie na pozór marginalne - rozpoczęty 30 sierpnia 1976 r. w Pradze proces grupy młodyrch ludzi, którzy utworzyli zespół muzyczny "The Plastic People of the Universe" i śpiewali piosenki uznane przez władze za niepożądane.. Był to już drugi proces tej grupy. Pierwszy, kilka miesięcy wcześniej w Pilżnie, zakończył się wyrokami skazującymi (maksymalnie 2,5 roku więzienia); w rezultacie działalność zespołu, która w normalnych warunkach byłaby oceniana na łamach czasopism muzycznych, stała się problemem politycznym. Przeciwko procesom i wyrokom pnotestowali intelektualiści (m.in. poeta Jaroslav Seifert, 133 Według H.G. Slkilling, Charter 77 and Human Rigfils in Czechoslmakia, London 1981, s. 209. Oryginalna wersjai w zbiorze Charta 77 1977- 1989. Od moralni k demokraticke rewluci. Dokumentace. Uspcofadal V. Prećan, Scheinfeld-Schwarzenberg-Bratislava 1990, s. 9. 239 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja wkrótce laureat nagrody Nobla), krytycznej analizie poddali je prawnicy. Z protestów i dyskusji wokół łamania praw ludzkich w Czechosłowacji wyłoniła się idea Karty, czyli ruchu w obronie osób prześladowanych przez władze. Być może, Karta 77 nie zyskałaby tak wielkiego znaczenia i pozostała jedną z wielu inicjatyw, które nie wywarły wpływu na społeczeństwo, gdyby nie dwie okoliczności. Pierwsza to zjednoczenie w ruchu obrony praw ludzkich i obywatelskich licznego grona znanych (a także nie znanych szerzej) osób o rozmaitych przekonaniach, dzięki czemu kształtował się ruch w pewnym sensie ponadpolityczny -jednoczący Dobrze, byłem szpiclem! Ale z ludzką twarzą! Rys. Yladimirjiranek ludzi w imię obrony podstawowych zasad humanistycznych, przeciwko systemowi przemocy. Sygnatariusze Karty dystansowali się nawet od polityki stwierdzając, że chcą podjąć konstruktywny dialog z władzami, by tą drogą osiągnąć przestrzeganie praw człowieka w Czechosłowacji. Rodziło się pojęcie "niepolitycznej polityki". Drugą okolicznością stał się rozgłos, jaki Karta zyskała dzięki zorganizowaniu przeciw niej kampanii propagandowej i szykanowaniu sygnatariuszy. Rzeczników Karty, następnie także innych sygnatariuszy organa bezpieczeństwa wzywały na rozmowy, niekiedy aresztowały, spotykali się z pogróżkami i szykanami. Wkrótce przybyli dalsi rzecznicy (m.in. pio- senkarka Marta Kubiśova), niektórzy odchodzili z rozmaitych powodów, np. uwięzienia. Już 12 stycznia 1977 r. organ KPCz, "Rude pravo", zamieścił atak na Kartę, a w następnych miesiącach rozpętała się kampania oszczerstw i obelg. Od końca stycznia zbierano podpisy pod protestem przeciw Karcie; początkowo podpisało go - często pod presją lub w obawie przed utratą pracy - kilkuset intelektualistów (nazwiska publikowano w prasie), później kampania zatoczyła szersze kręgi. W niektórych instytucjach (szkoły wyższe) podpisywali wszyscy pracownicy, a odmowa grozić mogła zwolnieniem z pracy nawet sprzątaczce. Pewien profesor w rozmowie z polskim turystą komentował szeptem: Szkoda tylko, że nikt nie mógł zapoznać się z dokumentem, przeciw któremu protestowaliśmy. Działacze Karty podkreślali legalizm swego działania. Występowali z memoriałami do władz, prezentując drastyczne przypadki łamania prawa i domagając się naprawienia krzywd, przedstawiali analizy stosunków panujących w Czechosłowacji. Dokumenty te rozpowszechniano potajemnie w kraju i publikowano za granicą. Niektórzy działacze opozycji nie podpisali jednak Karty w przekonaniu, że jej słabością jest moralny radykalizm, daleki od czechosłowackiej rzeczywistości. Wśród nich był m.in. historyk Emanuel Mandler. Grupa bardziej radykalnych działaczy utworzyła wiosną 1978 r. Komitet Obrony Niesprawiedliwie Prześladowanych (Vybor na obranu nespravedlive stihanych, VONS), wzorujący się na polskim Komitecie Obrony Robotników, z którym współpracowało wielu działaczy czeskiej i słowackiej opozycji. Próba likwidacji VONS przez aresztowanie działaczy w maju 1979 r. spowodowała skutek przeciwny - liczba jego członków wzrosła do 33 osób. Współcześni badacze stawiają znak zapytania nad realnym znaczeniem działalności opozycji, a zwłaszcza Karty 77. Milan Otahal podkreśla wprawdzie jej rolę ("realizacja praw człowieka zagraża [...] samej istocie systemu totalitarnego"), lecz pisze, iż "początkowo Karta wywołała poruszenie w kraju, a przede wszystkim za granicą, także dzięki reakcji oficjalnych struktur; jej rzeczywiste, realnie polityczne znaczenie było jednak minimalne. Wyrażała interesy małej grupy prześladowanych intelektualistów, a nie większości społeczeństwa, i dlatego nie 241 240 Czechosłowacja Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) wywołała bardziej masowego ruchu społecznego"134. Nie sądzę, by taki krytycyzm był uzasadniony. Przede wszystkim dokumenty Karty oraz VONS występowały wielokrotnie w obronie konkretnych osób z rozmaitych miejscowości, krzywdzonych przez władze z różnych powodów. Obrony praw ludzkich nie rozumiano wyłącznie jako obrony wolności słowa. Jeszcze ważniejsze było co innego. Otóż opozycyjne ruchy, chociaż ograniczone do raczej niewielkiego kręgu uczestników, miały istotne znaczenie moralne, ukazując możliwości stawiania oporu, a zarazem demaskując bezprawie w różnych dziedzinach życia. Udział w tym ruchu wymagał nie tylko odwagi i determinacji, lecz także poświęcenia spokoju własnego i rodziny, rezygnacji z normalnej pracy, narażał na nieustanne szykany. Każdy turysta mógł dość łatwo zorientować się, gdzie mieszkają znani działacze opozycji, gdyż na ulicy pod ich oknami stały zazwyczaj dwa charakterystyczne samochody, należące do instytucji państwowych, w tym organów bezpieczeństwa. Za wieloma z nich jeździli szpicle. W Pradze krążyła opowieść, że prof. Hajek biegał każdego ranka w parku, dokąd samochód nie mógł wjechać; zakazano mu więc takich ćwiczeń. Samo istnienie środowisk opozycyjnych, które publicznie występowały przeciwko naruszaniu prawa, było faktem politycznym zagrażającym władzy. Burzyło zarazem spokój sumienia przeciętnego obywatela, który usiłował zamknąć się w sferze spraw osobistych i nie dostrzegać tego, co działo się w kraju. Karta 77, VONS, niezależne wydawnictwa, zagraniczne czasopisma i książki docierające do Czechosłowacji, wszystko to tworzyło sieć przedsięwzięć wprawdzie nie skoordynowanych, lecz podważających system, który zwyciężył po sierpniu 1968 r. KPCz po lutym 1948 r. mogła odwoływać się do ideologii oraz narodowych tradycji, twierdzić, że walczy o interesy ludzi pracy, straszyć widmem powrotu reakcji oraz wyzyskiwaczy. Po sierpniu 1968 r. pozostała jej tylko przemoc; ideologia stała się formalnością i wierzyła w nią co najwyżej garstka sędziwych działaczy. Ruch opozycyjny stwarzał warunki, w których pojawiały się rozmaite nowe inicjatywy. Stało się tak zwłaszcza wówczas, gdy Związek Radziecki wkroczył na drogę przemian wewnętrznych. Czescy i słowaccy działacze komu- 134 M. Otahal, Opozice, moc, spokćnost 1969-1989. Pfispevekkdejinom "normolizoce", Praha 1994, s 47. nistyczni początkowo usiłowali zachować dawną linię, wkrótce jednak - naśladując przykład ZSRR - podjęli próbę dokonania ograniczonych zmian przy zachowaniu władzy. Do reform zmuszała niepomyślna sytuacja gospodarcza i coraz większe kłopoty zaopatrzeniowe, odczuwane dotkliwie przez obywateli Republiki. Od wiosny 1987 r. mnożyły się rozmaite inicjatywy społeczne. W maju w Gottwaldowie (w 1990 r. miastu przywrócono historyczną nazwę Zlin) oraz w kilku innych miastach powstały komitety przygotowawcze Stowarzyszenia Przyjaciół USA; kiedy starania o rejestrację nie dały wyniku, w lutym 1988 r. organizatorzy poinformowali władze, Aleksander Dubćek przemawia na Vaclavskim na-mesti w Pradze 26 listopada 1989 r. że organizacja powstała jako nieformalne stowarzyszenie (Spokćnost pfdtel USA). 6 lipca powstało Koło Przyjaciół Solidarności Polsko-Cze-chosłowackiej (Kruhprdtelpokko-ćeskoslovenskesolidańty); od grudnia 1987 we Wrocławiu, a od października 1988 r. w Pradze wychodziły czasopisma publikowane przez to środowisko. W 1987 r. społeczeństwo dowiedziało się także o istnieniu Komitetu Obrony Praw Mniejszości Węgierskiej (Vybor na obranu prav madarske menśiny v ĆSFR). Charakterystyczną cechą tych oraz innych przedsięwzięć była jawność ich organizatorów i uczestników, których imiona, nazwiska i adresy podawano do publicznej wiadomości. 242 243 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Jedną z inicjatyw było wydawanie niezależnej gazety; projekt powstał w 1987, a w styczniu 1988 r. ukazał się pierwszy numer miesięcznika pod znanym z historii tytułem "Lidove noviny". Pisał w nim Havel: "«Udove noviny» mają dobrą wolę być prawdziwie nie skrzywionym zwierciadłem czasów w duchu tradycji, do której nazwą nawiązują"135. Wydawcy starali się w 1988 r. o legalizację pisma. Redaktor Jifi Ruml kilkakrotnie skazany został na grzywny; od wyroków odwoływał się, lecz bezskutecznie. Mimo grzywien, przesłuchań, rewizji i innych szykan, pismo systematycznie wydawano. W ciągu lat 1988-1989 ukazało się 25 numerów, początkowo w postaci powielanego maszynopisu, następnie składane techniką komputerową ł odbijane na małej poligrafii, ostami numer z grudnia 1989 r. już drukiem. W1990 r. prześladowany dotąd miesięcznik przekształcił się w normalną gazetę codzienną. W Bratysławie zaś analogiczne czasopismo, pod tytułem "Bratislavske listy", zaczai wydawać Jan Ćarnogursky, syn wspominanego wcześniej Pavla. Koniec sojuszu po wieczne czasy Zmiany polityczne w ZSRR stopniowo osłabiały w Czechosłowacji pozycję grupy rządzące], w której toczyła się skryta walka między frakcją skłonną do reform w stylu radzieckim a grupą konsekwentnych kontynuatorów "normalizacji". Ofiarą rywalizacji padł Husak, o którego ustąpieniu ze stanowisk z powodu stanu zdrowia mówiono od pewnego czasu. W grudniu 1987 r. zrezygnował z funkcji sekretarza generalnego KPCz, ale zachował urząd prezydenta. Najwyższą funkcję w partii objął Miloś Jakeś, reprezentujący frakcję "niezłomnych"; nie posiadał jednak zdolności intelektualnych ani politycznych, by dać sobie radę z pogarszającą się sytuacją polityczną i gospodarczą. Kraj odczuwał brak wielu produktów przemysłowych, w tym odzieży i butów. System polityczny zaczynał słabnąć, mimo że nadal utrzymywano w posłuchu większość społeczeństwa. Jakeś usiłował zachować monopol władzy KPCz, a dla osiągnięcia tego celu inicjował fragmentaryczne reformy gospodarcze i skłaniał się ku doraźnym ustępstwom 135 V. Havel, Novinyjako śkola, "Lidove noviny" styczeń 1988. politycznym. W związku ze zmianami personalnymi krążyły plotki o amnestii, lecz "Rudć pravo" odbierało tę nadzieję: "Podejmowane przez politycznych rozbitków z 1968 r. próby żerowania na procesie przebudowy, próby aktywizacji i rehabilitacji politycznej, są przejawem poważnie zdeformowanego pojmowania przebudowy, próbą nawiązania do polityki zdyskredytowanej przed 20 laty"136. Od końca 1987 r. widoczne były objawy ożywienia politycznego w całej Czechosłowacji; przytoczyć warto garść przykładów. 10 grudnia 1987 r., w dniu praw człowieka, odbyła się demonstracja na Rynku Starego Miasta w Pradze; rozpędziły ją siły porządkowe. 6 marca 1988 r. prymas FrantłśekTomaśek zorganizował modlitwy w intencji kanonizacji błogosławionej Agnieszki z rodu Przemyślidów i procesję w katedrze św. Wita w Pradze; organa bezpieczeństwa nie dopuściły większości przybyszów, zwłaszcza spoza Pragi, lecz i tak liczbę obecnych szacowano na 8-10 tyś. osób. 25 marca w Bratysławie odbyła się demonstracja pod hasłami przywrócenia praw obywatelskich, swobody religii oraz obsadzenia przez Kościół stolic biskupich. O bratysław-skiej demonstracji głosił oficjalny komunikat w tradycyjny sposób: "Za kulisami tej akcji, propagowanej przez zachodnie środki informacji, a zwłaszcza radiostacje Głos Ameryki i Wolna Europa, były osoby związane z reakcyjnymi organizacjami emigranckimi. Oficjalni przedstawiciele Kościoła katolickiego w Słowacji potępili tę akcję, która jest sprzeczna z naszym porządkiem prawnym"137. Bez rozgłosu rozpoczęły się w 1988 r. rozmowy między przedstawicielami Kościoła katolickiego i państwa. Kardynał Tomaśek informował "Iidove noviny" w czerwcu, że wyniki ich były skromne, jednak udało się uzyskać zgodę władz na niektóre nominacje biskupów (10 diecezji nie miało zwierzchników). Kardynał wyrażał opinię, że należy osiągnąć rozdział Kościoła od państwa, by władze nie ingerowały w wewnętrzne życie kościelne138. Kolejną manifestację na Rynku Starego Miasta w Pradze 6 maja 1988 r., w dniu pogrzebu Pavla Wonki, zmarłego w więzieniu działacza opozycji, rozpędzono siłą. 28 października, w dniu święta narodowego, 136 Według L. Mazan, Po zmianie warty, "Polityka" 1988, nr 2. 137 "Lidove noviny" maj 1988. 138 "Lidove noviny" czerwiec 1988. 245 244 Czechosłowacja Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) odbyła się demonstracja zorganizowana przez opozycję na placu Wacława. Mnożyły się inicjatywy organizacyjne. Wiosną 1988 r. powstały: komitet przygotowawczy Stowarzyszenia T.G. Masary-ka (Spolećnost Tomase Garrigua Masaryka), Młoda Sztuka dla Pokoju (Madę umeni pro mir) oraz inne. Do ważniejszych przedsięwzięć należało utworzenie w listopadzie 1988 r. Czechosłowackiego Komitetu Helsińskiego (Ćeskoslovensky helsinsky vyborf8. Dodać do tego trzeba organizacje i przedsięwzięcia o charakterze kulturalnym. Tak np. grupy muzyczno-wokalne zaczęły wydawać własnym przemysłem kasety z nagraniami (m.in. ukazała się kaseta grupy "Plastic People"), można było nabyć zarejestrowane na wideokasecie przedstawienie jednej ze sztuk Havla. Sytuacja międzynarodowa i wewnętrzna, a także rywalizacja frakcji w KPCz zmusiły premiera Śtrougala 10 października 1988 r. do dymisji, zrezygnował też z funkcji partyjnych. Kierownictwo rządu objął Ladis-lav Adamec, zmiany objęły także inne stanowiska państwowe. Nowy gabinet planował podjęcie reform, o czym mówił członek prezydium KPCz, Jan Fojtik, w rozmowie z zagranicznym dziennikarzem: "W kierownictwie partii i państwa jesteśmy wszyscy przekonani o potrzebie zasadniczych zmian. Świadomi jesteśmy jednak nie tylko ich potrzeby, ale także ryzyka, które niosą ze sobą. Obecnie zaczynamy je realizować, a więc przypominamy o tym ryzyku. Są nie tylko w radykalizmie niecierpliwców i w ich koniunkturalizmie, ale także w inercyjnym konserwatyzmie"140. Charakterystyczne było, że wywiadu tego nie opublikowała żadna oficjalna gazeta w Czechosłowacji. Ustępstwa wobec nacisku społeczeństwa wyrażało zezwolenie na manifestację w dniu praw człowieka na początku grudnia 1988 r.; wprawdzie nie w centrum miasta, na placu Wacława, jak chcieli inicjatorzy, lecz na mniejszym placu w dzielnicy Żiżkov. Nie oznaczało to jednak rzeczywistej liberalizacji. 15 stycznia 1989 r. rozpędzono brutalnie demonstrację w centrum Pragi, w rocznicę śmierci Jana Palacha; został wówczas aresztowany (następnie skazany na 8 miesięcy więzienia) Havel. Do żywiołowych manifestacji dochodziło następnie codziennie po południu (do 20 stycznia) i codziennie je 139 Wykaz inicjatyw zoh. "Lidoye noviny" wrzesień 1989. '" "Lidoye noviny" styczeń 1989. 246 rozpędzano. Manifestacjom (rozpędzonym) w 21. rocznicę interwencji pięciu państw towarzyszyły kłopotliwe dla rządu wiadomości z zagranicy. W przeddzień tego dnia parlamenty Węgier, a następnie Polski potępiły wkroczenie wojsk do Czechosłowacji uznając, że oznaczało to naruszenie prawa narodów do decydowania o własnym losie. Osobliwą reakcją władz czechosłowackich było oświadczenie, że uchwały stanowią ingerencję w wewnętrzne sprawy Republiki. W lutym 1989 r. "Lidovć noviny" przyniosły, pod tytułem Inicjatywa pracowników kultury, odezwę, podpisaną przez wiele dziesiątków osób; w następnych miesiącach przyłączały się do nich setki nowych sygnatariuszy, których nazwiska systematycznie publikowano. Odezwa głosiła m.in.: Jesteśmy przekonani, jako pracownicy kultury, że istniejących problemów społecznych nie można rozwiązywać za pomocą potępiania, aresztowań i przemocy. Domagamy się więc, by władze czechosłowackie przystąpiły do dialogu, którego użyteczność same podkreślają. Warunkiem takiego dialogu jest wszakże uwolnienie Vaclava Havla oraz wszystkich bezpodstawnie zatrzymanych i prawdziwe informowanie społeczeństwa"141. Pod koniec kwietnia prezydium Związku Pisarzy, do którego nie należeli przecież opozycjoniści, podjęło uchwałę krytycznie osądząącą uwięzienie Havla i metody rządzenia przemocą. Kolejne impulsy nadchodziły od sąsiadów. Kompromis między rządzącą w Polsce partią a demokratycznymi siłami politycznymi, zawarty przy "okrągłym stole" na wiosnę 1989 r., a następnie wybory, świadczące o porażce PZPR, której bardziej rozsądni działacze uznali konieczność podzielenia się władzą z prześladowaną do tej pory opozycją, zwiastowały początek końca systemów komunistycznych wEu-ropie Środkowej. Także na Węgrzech od grudnia 1988 r. rozpoczęły się zmiany, uwieńczone w lipcu 1989 r. następnym kompromisem "okrągłego stołu", gdy komuniści ustąpili wobec żądań opozycji. Skorzystali z tego turyści z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, którzy przez Czechosłowację i Węgry mogli wyjechać do Austrii i Republiki "Lidoye noyiny" luty 1989. 247 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Federalnej Niemiec. Czechosłowacja zamknęła wówczas dla nich granicę z Węgrami, lecz spowodowało to prawdziwe oblężenie ambasady RFN wPradze przez tysiące obywateli NRD, którzy-pomimo kordonu policyjnego - przedostawali się do jej ogrodu w nadziei na wyjazd do "drugich Niemiec". Na początku października otrzymali na to zgodę władz. Wśród mieszkańców Pragi, którzy przyglądali się tym scenom, padały uwagi: Szkoda, że nie ma drugiej Czechosłowacji! Zdawać się mogło, że w Czechosłowacji nadal panuje porządek przywrócony siłą po sierpniu 1968 r. Były to jednak pozory, gdyż rząd nie mógł już liczyć na bezwarunkowe poparcie ZSRR I znów zaczęli studenci prascy. W piątek 17 listopada 1989 r., w 50. rocznicę antyhitlerowskiej demonstracji młodzieży w Pradze, zorganizowany został - za zgodą władz - pochód żałobny dla upamiętnienia śmierci Jana Opletala. Studenci wyruszyli pod transparentami głoszącymi: "Na gwiazdkę wolność!", "Przestańcie bić studentów", "Bądźcie realistami - żądajcie niemożliwego", Jan Opletal - Jan Palach"142. Pochód zakończył się na cmentarzu zasłużonych na Yyśehradzie przy grobie poety Karla Hynka Mśchy. Gromady studentów, do których przyłączali się inni mieszkańcy Pragi, skierowały się wówczas do śródmieścia, ku pomnikowi księcia Wacława, gdzie w 1969 r. podpalił się inny student -Jan Palach. Manifestanci napotkali przed wejściem na plac kordon esenbaków, którzy wzywali do rozejścia się, lecz napływające tłumy uniemożliwiły wykonanie rozkazu. Siły zwane porządkowymi użyły pałek; jednych demonstrantów odwoziły karetki pogotowia (podobno raniono około 150 osób), innych karetki więzienne. Rozpędzenie demonstracji wywołało tym większe wrażenie, iż nastąpiło - jak wspomniałem - w 50. rocznicę zamknięcia uczelni czeskich przez hitlerowców i egzekucji studentów. W sobotę 18 listopada rozeszła się wieść - później okazało się, że fałszywa - iż zginął jeden student W tych okolicznościach powstał studencki komitet strajkowy, w mieście rozpoczęły się demonstracje. 19 listopada powstało w Pradze Forum Obywatelskie (Obćanske forum, OF), zrzeszające przeciwników władzy komunistycznej; w następnych dniach na ziemiach czes- 142 Desetprażskych dnu (l 7-27. listopad 1989). Dokumentace [red. M. Otahal, Z. Sladek], Praha 1990, s. 16. 248 kich rozwijała się sieć jego oddziałów; m.in. w Czeskim Cieszynie powstał polski Komitet Obywatelski. 20 listopada Prezydium Czeskiej Rady Narodowej wydało deklarację, która m.in. głosiła: "Za tymi wydarzeniami stoją wrogowie systemu socjalistycznego i zagraniczne ośrodki antykomunistyczne, które oddziałują przede wszystkim na młodych ludzi i starają się nadużyć ich niecierpliwości, niezadowolenia i naturalnego krytycyzmu [...] Nie pozwólcie prowokatorom, aby przywlekali do nas strajki i demonstracje pod demagogicznymi hasłami"143. Tego dnia potężne manifestacje objęły nie tylko Pragę, ale inne miasta czeskie i słowackie. W Bratysławie działacze opozycji utworzyli ruch Społeczeństwo Przeciw Przemocy (Yerejnosfproti ndsiliu, VPN), o celach analogicznych do praskiego Forum. W następnych dniach rozpoczął się proces rozpadu władzy, która nie miała już ani siły, ani odwagi, by przemocą stłumić rewolucję. Z dnia na dzień rząd i Komitet Centralny KPCz ustępowały przed żądaniami stawianymi w Pradze i w Bratysławie; zawiodła nawet podpora systemu - siły bezpieczeństwa. Od 27 listopada zaczęły się rozpadać struktury partii. Usuwano dotychczasowych przywódców, wybierano nowych. 29 listopada Zgromadzenie Federalne skreśliło z konstytucji artykuły gwarantujące kierowniczą rolę KPCz, ze stanowisk ustępowali niektórzy najbardziej skompromitowani politycy. Inni rozpoczynali rozmowy z działaczami opozycji, nieraz niedawno zwolnionymi z więzień. Wszystko to dzialo się w atmosferze nacisku społecznego, demonstracji antykomunistycznych, których nikt nie rozpędzał, akceptowania przez działaczy komunistycznych postulatów, które kilkanaście dni wcześniej traktowane były wręcz jako zbrodnia polityczna. Nic dziwnego, że wkrótce wydarzenia w Czechosłowacji nazwano "aksamitną rewolucją". 10 grudnia prezydent Husak mianował nowego premiera, którym został słowacki prawnik i działacz partyjny Marian Ćalfa. Formalnie rzecz biorąc, nastąpiła rekonstrukcja dotychczasowego gabinetu, z którego odeszła większość ministrów i mianowani zostali nowi, zapro- 143 Kronika sametove remluce 68-89, [Praha 1989], s. 8. 249 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja ponowani przez OF i VPN, m.in. Jan Ćarnogursky i ekonomista Vaclav Klaus, współzałożyciel OF. Tegoż dnia Husak ustąpił z urzędu prezydenta. Skończyła się era normalizacji dokonanej przemocą, odchodził w niesławie jej symbol. Wkrótce Husak i inni politycy sprawujący władzę w minionych latach zostali usunięci z KPCz, a do głosu doszli zwolennicy reform i zerwania z haniebną przeszłością. Upadek systemu komunistycznego w Czechosłowacji nastąpił w drodze pokojowej. Dotychczasowi władcy kraju, pozbawieni wsparcia armii radzieckiej, świadomi przeobrażeń zapoczątkowanych w ZSRR oraz upadku podobnych systemów w Polsce i na Węgrzech, oddawali władzę bez oporu, pod naciskiem manifestantów. Przeszło czterdzieści lat wcześniej, w lutym 1948 r., komuniści z Gottwaldem na czele byli dostatecznie potężni, by wyprowadzić na ulice Pragi oraz innych miast setki tysięcy swych zwolenników i zdobyć władzę, wykorzystując nacisk tłumów. W grudniu 1989 r. setki tysięcy potomków tamtych manifestantów występowały żywiołowo przeciw spadkobiercom Go-ttwalda. Świadczyło to o bankructwie politycznym partii. Koniec dawnego systemu pociągał za sobą pytanie o przyszłość. Należało ukształtować demokratyczny system polityczny, dokonać zmian we wszystkich dziedzinach polityki, przeprowadzić rozliczenie z przeszłością. Istotne znaczenie miało zwłaszcza wyjaśnienie zagadnień związanych z sierpniem 1968 r. oraz doprowadzenie do odejścia wojsk radzieckich, pozostających od tego czasu w kraju. Ważnym krokiem naprzód była rezygnacja Gub odwołanie przez ich partie) około 120 posłów do Zgromadzenia Federalnego; ich miejsca zajęli w styczniu nowi deputowani (wśród nich tylko 8 komunistów). Przede wszystkim kontynuowano przebudowę struktury politycznej oraz ustroju państwa, przy czym pojawił się ponownie problem stosunków między obu częściami federacji - czeską i słowacką. Partia komunistyczna rozpoczęła zasadniczą rekonstrukcję, usuwając ze swych szeregów wielu ludzi współodpowiedzialnych za prześladowania opozycji, lecz nie zdołała znaleźć nowej koncepcji działania w zmienionej sytuacji, nadal odwołując się do swych tradycji. W marcu 19UO r. KPCz przekształciła się w federację dwóch partii narodowych: Komunistycznej Partii Czech i Moraw (Komunisticka strona Cech a Moravy) oraz Komunistycznej Partii Słowacji - Partii Lewicy Demokratycznej (Komunisticka strona Slovenska - Strona demokratickej lavi-ce). Równocześnie zmieniały swój charakter i rolę partie współpracujące poprzednio z komunistami, które znalazły się w trudnym położeniu m.in. dlatego, że w ich kierownictwie ujawniono konfidentów SNB. W grudniu 1989 r. Partia Odrodzenia Słowackiego powróciła do nazwy Partia Demokratyczna, nawiązując do tradycji z czasów powstania i okresu przed lutym 1948 r. Do przedlutowych tradycji nawiązała Czechosłowacka Partia Ludowa. Czechosłowacka Partia Socjalistyczna (wiosną 1990 r. połączyła się z Czechosłowacką Partią Narodowo-Socjalistyczną na uchodźstwie) powróciła do tradycji T.G. Masaryka. W końcu 1989 r. odrodziła się Czechosłowacka Socjalna Demokracja (Ćeskoslovenskó socialni demokracie), nawiązując wkrótce współpracę z partiami socjaldemokratycznymi innych państw europejskich. Najpoważniejszymi ugrupowaniami, które wyłoniły się z opozycji, były: Forum Obywatelskie na ziemiach czeskich oraz Społeczeństwo Przeciw Przemocy w Słowacji. Łączyły w sobie rozmaite nurty ideowe i polityczne, toteż należało się spodziewać, że ulegną zróżnicowaniu oraz podziałowi. Już na jesieni 1989 r. powstały dwie partie odwołujące się do tradycji chrześcijańskiej demokracji: czeska Partia Chrześci-jańsko-Demokratyczna (Kfesfansko-demokratickd strona, KDS) oraz słowacki Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (Kresfansko-demokra-tickehnutie,KDH). Wśród Czechów największą popularnością cieszył się Havel, wśród Słowaków - Dubćek. Pod koniec listopada 1989 r. nazwiska obu polityków - którzy 26 listopada stali obok siebie podczas wielkiego zgromadzenia ludowego w Pradze - wymieniano jako kandydatów na urząd prezydenta. Zgromadzenie Federalne wybrało 28 grudnia Du-bćeka na swego przewodniczącego, a następnego dnia - Havla na prezydenta państwa. Najwyższe urzędy federacji zostały w ten sposób zajęte przez najbardziej popularnych polityków obu narodów. W styczniu 1990 r. rozpoczęły się rozmowy czechosłowacko-radziec-kie w sprawie wycofania wojsk radzieckich (liczebność ich szacowano na 73,5 tyś.). Ustalono wkrótce kalendarz, zgodnie z którym do końca roku wszystkie oddziały miały powrócić do ZSRR. Okupacja dobiegała kresu. 251 250 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Zgromadzenie Federalne oraz Rady obu republik podjęły trudne zadanie zreformowania systemu politycznego. Symboliczne znaczenie miała zmiana nazwy państwa w kwietniu 1990 r.: Czeska i Słowacka Republika Federalna (Ceskd a Slovenskd Federatwni Republika) oraz powrót do historycznego herbu Słowacji - dwuramiennego krzyża na środkowym szczycie góry o trzech wierzchołkach. Wybory wyznaczono na 8 i 9 czerwca, a podczas przygotowań do nich stopniowo konsolidowały się partie polityczne. Zgodnie z przewidywaniami najwięcej głosów (i mandatów) na ziemiach czeskich otrzymało Forum Obywatelskie (53,2 proc.; procenty dotyczą głosów oddanych na kandydatów do Izby Ludu, wyniki wyborów do Izby Narodów niewiele się różniły), a w Słowacji - Społeczeństwo Przeciw Przemocy (32,5 proc.). Niemal we wszystkich powiatach obydwie partie zyskały najwięcej głosów, a jedynie w niektórych okolicach zamieszkanych przez Węgrów najsilniejsze okazało się Współistnienie (Egyiitteleś) - ugrupowanie mniejszości węgierskiej (9 proc. w całej Słowacji). Jan Sokół, wybrany na wiceprzewodniczącego parlamentu federalnego, pisał później, że partiom tym "udało się skupić wielu zdolnych fachowców i zaproponować stosunkowo konkretny, właściwie technokratyczny projekt naprawy w dziedzinach politycznej, ekonomicznej i ekologicznej. Ta rzeczowość podczas kampanii wyborczej odróżniała się pozytywnie od mglistych obietnic słodkiej przyszłości u innych"144. Na drugim miejscu za nimi w skali całej Republiki znajdowali się komuniści (13,5 proc. w Czechach, 13,8 proc. w Słowacji). Wśród Słowaków na drugim miejscu znalazł się Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (19,0 proc.), natomiast pokrewna ideowo Unia Chrześcijańska i Demokratyczna (Krestansko-demokra-ticka unie, KDU) w Czechach wypadła gorzej (8,7 proc.). W zachodniej Słowacji zyskała sporo głosów także Słowacka Partia Narodowa (Slo-venska narodna strana, 11 proc.), odwołująca się do haseł nacjonalistycznych (oprócz nazwy nic ją nie łączyło z dawną partią Razusa). Na Morawach zdobyła głosy partia morawska (Spolećnost pro Moravu a Slezsko, 7,9 proc.), postulująca autonomiczne prawa dla tej ziemi. Porażkę w wyborach ponieśli socjaldemokraci, partie znajdujące się dawniej w sojuszu z komunistami oraz pomniejsze grupy. 144 J. Sokół, Ve volbdch a po nich, "Pfitomnost" 1990, nr 2. 252 Nie uzyskało mandatów także - utworzone w końcu grudnia 1989 r. - Stowarzyszenie dla Republiki - Partia Republikańska (Sdruźenipro republiku - Republikańska strana), pod przywództwem Miroslava Slad-ka. Wyróżniało się awanturnictwem (m.in. współdziałaniem ze skin-headami), demagogią społeczną, skrajnym antykomunizmem, a także ksenofobią, zwłaszcza wobec Romów. Sladek oświadczał też, iż nie uznaje oderwania Rusi Podkarpackiej od Czechosłowacji. Partia ta nie zdobyła większych wpływów w społeczeństwie, lecz stała się znana z powodu awanturniczych demonstracji i naruszania prawa oraz dobrych obyczajów. Nowy parlament, w którym zdecydowaną przewagę miały dwie największe współpracujące ze sobą partie, OF i VPN, akceptował dotychczasowego premiera, na stanowisku pozostał także minister finansów Vaclav Klaus, a tekę ministra spraw zagranicznych zachował Jifi Dienstbier; większość innych ministerstw zmieniła swych szefów. Następne miesiące przyniosły różnicowanie się dawnej opozycji, która teraz znalazła się u władzy. Jednym z trudnych problemów był stosunek do niedawnej przeszłości. Havel zapowiadał w końcu 1989 r., że ludzie winni przestępstw staną przed sądem, lecz nie będzie zemsty. Symbolem tego było powierzenie teki premiera byłemu działaczowi komunistycznemu. Wkrótce jednak pojawiły się postulaty radykalnego rozrachunku z przeszłością, a nawet delegalizacji partii komunistycznej i uznania jej za organizację przestępczą. Demagogiczny antykomunizm głosili politycy znajdujący się poza parlamentem, zwłaszcza Sladek, ale takie hasła pojawiały się również w wypowiedziach innych działaczy. Spór rozgorzał wokół postulatu ujawnienia tajnych współpracowników SNB. Zwyciężyła koncepcja ogłoszenia nazwisk tych spośród nich, którzy nie wycofają się sami z życia politycznego. Opublikowane przez niektóre gazety listy konfidentów zawierały, jak się okazało, istotne błędy, toteż fałszywe zarzuty formułowane na ich podstawie wyrządziły wiele złego. Na jesieni 1990 r. przeprowadzono tzw. lustrację posłów do parlamentu; okazało się, że 10 posłów figuruje w aktach służb bezpieczeństwa, lecz w niektórych przypadkach dodatkowe okoliczności podważały prawdziwość tych danych. Procesy wytoczone Ministerstwu Spraw 253 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Wewnętrznych przez posądzonych postów trwały kilka lat i niemal wszystkie zakończyły się ich wygraną. Podjęto próbę usunięcia ze stanowisk kierowniczych osób, które uczestniczyły w organizacjach kierowanych przez KPCz (m.in. w Milicjach Ludowych, rozbrojonych w końcu 1989 r. i wkrótce rozwiązanych). Umożliwiło to wprawdzie wyeliminowanie z życia politycznego wielu dawnych działaczy KPCz, ale praktycznym skutkiem tego było podjęcie przez nich działalności gospodarczej i uzyskanie w tej dziedzinie silnych pozycji. Ustawa lustracyjna posłużyła jako narzędzie walki przeciwko politykom, którzy w 1968 r. usiłowali doprowadzić do reformy systemu politycznego (wchodzili wówczas w skład centralnych organów KPCz), a następnie odegrali istotną rolę w ruchu opozycyjnym i podczas "aksamitnej rewolucji". Sposób wykonania lustracji nieraz sprowadzał skomplikowany problem polityczny do biurokratycznego przedsięwzięcia; tak np. Dubćek mógł być przewodniczącym Zgromadzenia Federalnego, lecz - zgodnie z ustawą - nie mógłby zostać naczelnikiem wiejskiego urzędu pocztowego. Kolejnym zagadnieniem było wytyczenie dróg reformy życia gospodarczego. Już w styczniu 1990 r. premier Ćalfa (który tymczasem wystąpił z KPCz) mówił dziennikarzowi polskiemu: "Wiemy, że nie wolno nam zachwiać poczucia bezpieczeństwa społecznego i rozkręcić spirali inflacji. Zadłużanie także nie jest drogą do przyjęcia. Sądzimy, iż drogę taką mogłoby stanowić otwarcie gospodarki, wpuszczenie kapitału zagranicznego, który działałby tutaj na własny rachunek"145. Wkrótce rozpoczęły się dyskusje nad prywatyzacją własności państwowej. Istotną trudnością był brak dostatecznie wysokich kapitałów powstałych na podstawie oszczędności krajowych, które byłyby zdolne przejąć przedsiębiorstwa; nie decydowano się natomiast na sprzedaż majątku w ręce kapitału zagranicznego, co oznaczałoby uniemożliwienie rozwoju kapitału krajowego. W ciągu lata zaczęła się rysować koncepcja tzw. prywatyzacji kuponowej, która polegać miała na przekazaniu obywatelom (za umiarkowaną cenę) kuponów, służących następnie do nabywania akcji spółek, wystawianych na sprzedaż przez państwo. Wiązało się z tym zagadnienie zwrotu własności przejętej 145 Po sąsiedzku, ale inaczej, "Życie Wars/awy" 20-21 stycznia 1990. 254 przez państwo wbrew prawu. 19 lipca parlament uchwalił zasady zwrotu dóbr kościelnych, choć pod pewnymi warunkami, gdyż wiele obiektów służyło celom ważnym dla społeczeństwa: instytucjom oświatowym, kulturalnym, opieki zdrowotnej. Wkrótce rozpoczęły się spory, budzące niechęć do Kościoła katolickiego, który zgłaszał pretensje także do obiektów utraconych przed 1938 r. oraz odbierał budynki szkół i internatów. Najmniej rozbieżności wywoływały problemy polityki zagranicznej. Wszystkie nurty dawnej opozycji opowiadały się za rozwojem stosunków z demokratycznymi państwami w Europie i Ameryce oraz za współpracą z państwami wyzwolonymi spod radzieckiej dominacji. Okazało się to jednak skomplikowane, przede wszystkim z przyczyn gospodarczych, a także z powodu istniejących i nadal ważnych układów, wiążących Czechosłowację z ZSRR Dyplomaci i politycy czechosłowaccy rozwinęli niezmiernie aktywną działalność; wśród pierwszych odwiedzin - w styczniu 1989 r. - była wizyta premiera Tadeusza Mazowieckiego w Pradze, a następnie prezydenta Havla w Warszawie. Spotykali się także dawni znajomi i przyjaciele z lat walki przeciw systemowi komunistycznemu, teraz zajmujący kierownicze stanowiska państwowe. Rysowała się przede wszystkim perspektywa bliskiej współpracy między Czechosłowacją, Polską a Węgrami, gdyż państwa te miały podobne problemy do rozwiązania oraz analogiczne cele polityki zagranicznej. Inicjowano wspólnie kroki celem rozwiązania Układu Warszawskiego, uzależniającego państwa bloku radzieckiego od ZSRR (nastąpiło to l lipca 1991 r.) oraz Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (28 lipca tegoż roku). Z punktu widzenia Czechosłowacji oznaczało to symboliczny koniec proklamowanego przez Gottwalda sojuszu ze Związkiem Radzieckim na wieczne czasy. 15 lutego 1991 r. przedstawiciele trzech państw zawarli porozumienie o współpracy; nastąpiło to w węgierskim Wyszehradzie, toteż zaczęto mówić o Trójkącie Wysze-hradzkim. 21 grudnia 1992 r. podpisano w Krakowie układ o środkowoeuropejskiej strefie wolnego handlu. Jednakże rozmiary obrotów między trzema państwami malały, przy czym tendencja ta rozpoczęła się już w 1989 r. W ciągu trzech lat (1989-1991) obroty wewnątrz 255 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Trójkąta zmalały o przeszło 50 proc., na co wpłynęła recesja we wszystkich krajach, załamanie się dotychczasowego systemu rozliczeń na podstawie rubla, a także dostosowanie w poprzednich latach struktur gospodarczych przede wszystkim do handlu z ZSRR Znacznie więcej uwagi politycy czechosłowaccy przywiązywali do nawiązania kontaktów z państwami zachodniej Europy. Już w maju 1990 r. premier Ćalfa podpisał umowy o współpracy gospodarczej ze wspólnotami europejskimi, a w lutym następnego roku Republika stała się członkiem Rady Europejskiej. W wypowiedziach niektórych polityków czeskich, słowackich, polskich i węgierskich zaczęły pojawiać się sformułowania sugerujące, że trzy państwa podejmują swego rodzaju rywalizację o to, które jako pierwsze zdoła wejść do europejskich struktur gospodarczych, wojskowych i politycznych. W ciągu drugiej połowy 1990 r. wewnątrz Forum Obywatelskiego zarysowały się różnice, które ostatecznie doprowadziły do wyodrębnienia się trzech partii. W grudniu 1989 r. powstał konserwatywny Sojusz Obywatelsko-Demokratyczny (Obćanskd demokratickd altance, ODA), początkowo jako frakcja wewnątrz Forum, na początku 1991 r. całkowicie się usamodzielniając. W lutym 1991 r. Forum uległo podziałowi na Ruch Obywatelski (Obćanske hnuti, OH), powstały ze skrzydła liberalno-demokratycznego, oraz Obywatelską Partię Demokratyczną (Obćanskd demokratickd strona, ODS), ze skrzydła konserwatywnego. OH, pod przewodnictwem Dienstbiera, odwoływał się do humanistycznych i demokratycznych tradycji europejskich, postulując ukształtowanie demokratycznego państwa parlamentarnego o gospodarce rynkowej, lecz z uwzględnieniem potrzeb socjalnych. ODS natomiast, pod przewodnictwem Klausa (we władzach byli także Jan Ruml, Josef Zieleniec, Milan Uhde), nawiązywała do tradycji europejskiego i czeskiego konserwatyzmu, postulując konsekwentny zwrot do gospodarki rynkowej we wszystkich dziedzinach życia z wyeliminowaniem elementów socjalizujących. Rozbiciu uległ także ruch Społeczeństwo Przeciw Przemocy. W kwietniu 1991 r. wyrosła z niego partia Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji (Hnutie za demokraticke Slovensko, HZDS), o charakterze narodowym, odwołujący się do haseł populistycznych; przewodni- 256 czącym został Yladimir Mećiar, polityk o autorytarnych skłonnościach. Jednym ze składników jego programu było przebudowanie dotychczasowej federacji na konfederację Czech i Słowacji. Partia ta znalazła się w opozycji wobec rządu. Drugim ugrupowaniem była Obywatelska Unia Demokratyczna (Obćianska demokratickd unia, ODU), która formalnie powstała w październiku 1991 r. z VPN. Opowiadała się za zachowaniem ustroju federalnego; w listopadzie 1992 r. została rozwiązana. Kolejne wybory, wyznaczone na 5 i 6 czerwca 1992 r., odbywały się więc w odmiennych warunkach, gdy krystalizowały się podziały polityczne wynikające przede wszystkim z koncepcji dotyczących przyszłości, a nie jedynie z historii. Najsilniejszym ugrupowaniem czeskim okazała się koalicja ODS oraz Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej (33,9 proc.; wszystkie dane dotyczą głosów w wyborach do Izby Ludu), za nimi zaś była koalicja Blok Lewicowy, złożona z Komunistycznej Partii Czech i Moraw oraz Lewicy Demokratycznej (14,3 proc.). Na dalszych miejscach znalazły się: Czechosłowacka Socjalna Demokracja (7,7 proc.), Unia Chrześcijańska i Demokratyczna - Czechosłowacka Partia Ludowa (6,0 proc.), Partia Republikańska (6,5 proc.) oraz Unia liberalno-Socjalna (5,8 proc.). W Słowacji najwięcej głosów zyskał HZDS (33,5 proc.), na drugim miejscu znalazła się postkomunistyczna Partia Lewicy Demokratycznej (14,4 proc.), na trzecim zaś -Słowacka Partia Narodowa (9,4 proc.); koalicja partii węgierskich zyskała 7,4 proc., a Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny - 9,0 proc.. W Izbie Narodów znaleźli się także przedstawiciele Socjalnodemokra-tycznej Partii Słowacji, z ramienia której kandydował Dubćek. Już przed tymi wyborami ujawniły się różnice sytuacji gospodarczej i społecznej Słowacji oraz ziem czeskich, a także istotne odrębności życia politycznego, związane z odmiennymi tradycjami obu narodów. Pojawiały się głosy skrajne, postulujące podział państwa; poglądy takie wypowiadali zwłaszcza apologeci Tisy, którzy zapominali o jego współodpowiedzialności za zbrodnie wojenne oraz o innych niesławnych tradycjach Republiki Słowackiej, utworzonej pod naciskiem III Rzeszy. Niektórzy politycy opowiadali się za zreformowaniem ustroju państwa, inni podkreślali konieczność zachowania całości federacji, w imię dobrze rozumianych interesów Słowacji. Po wyborach sytuacja uległa 257 Czechosłowacja Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) zmianie na korzyść zwolenników zreformowania struktury państwa, na co wpływały także odmienne koncepcje gospodarcze polityków, którzy stanęli na czele rządów federalnego i republikańskiego w Pradze oraz rządu republikańskiego w Bratysławie. Większość polityków czeskich zdawała się nie dostrzegać realnych problemów słowackiej części federacji. Nawet prezydent, zdecydowany zwolennik zachowania wspólnego państwa Czechów i Słowaków, nie podjął inicjatywy wszczęcia prac nad przygotowaniem nowej ustawy o federacji, która by pomogła usunąć konflikty. Także wspólna polityka gospodarcza federacji nie brała pod uwagę specyfiki jej części składowych, w ten sposób nawiązując zresztą do tradycji Czechosłowacji międzywojennej. Sprzyjało to zwiększaniu się wpływów działaczy reprezentujących demagogiczne nurty słowackiego życia politycznego. Rozwód Czechów i Słowaków Paradoksem jest, że realizowana w poprzednich dziesięcioleciach polityka uprzemysłowienia Słowacji stała się w zmienionych warunkach politycznych i gospodarczych czynnikiem pogłębiającym różnice między obu republikami. Inwestycje kierowano do dziedzin, które w owym czasie były uprzywilejowane i przynosiły wzrost produkcji oraz dochodów zatrudnionych w nich pracowników, zwłaszcza do przemysłu zbrojeniowego. Po 1989 r. Czechosłowacja planowała redukcję zbrojeń, w tym zmniejszenie stanu broni ciężkich, podobnie jak inne państwa byłego bloku radzieckiego. Powstawało wiec pytanie, co robić z nadmiernie rozbudowanym przemysłem, który dostarczał tego rodzaju uzbrojenia nie tylko na użytek krajowy, lecz także sojusznikom i innym państwom, stosownie do politycznych interesów ZSRR Słowacja odczuwała też - podobnie jak przed 1939 r. - skutki położenia geograficznego względem najważniejszych rynków zbytu, wewnętrznych i zagranicznych. W skali całego państwa rynki te znajdowały się w zachodniej części, co wynikało zwłaszcza z rozmieszczenia ludności. Słowackie przedsiębiorstwa, których rozmiary produkcji przekraczały potrzeby rynku lokalnego, musiały więc konkurować w zachodniej części państwa z bardziej dogodnie położonymi zakładami czeskimi. Podobnie było w stosunkach handlowych z zagranicą, gdyż 258 szybko malało znaczenie eksportu do ZSRR (wobec którego Słowacja miała korzystniejsze położenie geograficzne) na korzyść obrotów z sąsiadami zachodnimi (do których ze Słowacji było dalej). Wreszcie istotne znaczenie miały tradycje przemysłowe Czech, podczas gdy przemysł słowacki był mało znany w świecie. W rezultacie inwestycje zagraniczne kierowały się przede wszystkim do Republiki Czeskiej, natomiast Republika Słowacka pozostawała w jej cieniu. Czynniki te miały mniejsze znaczenie w gospodarce zarządzane] centralnie, gdyż o lokalizacji inwestycji oraz redystrybucji środków decydował jeden ośrodek, niejednokrotnie dość dowolnie, przy czym zakłady przemysłu ciężkiego w Słowacji podtrzymywano dotacjami z budżetu. Demontaż tego systemu ujawniał zjawiska dotychczas skrywane za tymi decyzjami. Nic dziwnego, że w świadomości dużej części społeczeństwa czeskiego ukształtowało się przekonanie, że Czesi dopłacają do utrzymania Słowaków. Natomiast w przekonaniu znacznej części społeczeństwa słowackiego polityka władz praskich zmierzała do ulokowania w Słowacji zakładów szczególnie uciążliwych dla środowiska, by uwolnić od nich Czechów. Na rzecz obu poglądów przemawiały rozmaite fakty, aczkolwiek zapominano przy tym, że produkcja słowackich przedsiębiorstw służyła zarazem interesom czeskiego społeczeństwa, lekceważenie zaś zasad ochrony środowiska naturalnego właściwe było także inwestycjom na terenie Republiki Czeskiej. Katastrofalną sytuację ekologiczną niektórych regionów, zwłaszcza Śląska i północnych Czech, ujawniali działacze opozycyjni na długo przed "aksamitną rewolucją". W tych okolicznościach w społeczeństwie słowackim znajdowały oddźwięk koncepcje polityki gospodarczej odmienne od realizowanych w Pradze przez rząd federalny. Odbudowa gospodarki rynkowej, aczkolwiek ostrożna i stopniowa, oznaczała doraźne pogorszenie położenia społeczeństwa słowackiego w stopniu większym niż społeczeństwa czeskiego. Wśród Słowaków wzrastały więc wpływy polityków krytycznie oceniających reformy rynkowe i opowiadających się za utrzymaniem ochrony socjalnej, nawet kosztem zahamowania przemian. Z pewną przesadą można powiedzieć, że Praga stawała się centrum liberalizmu gospodarczego, podczas gdy w Bratysławie utrzy- 259 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja mywał się protekcjonizm. Stawało się to argumentem za podziałem państwa na dwa odrębne organizmy, co najwyżej połączone na zasadzie konfederacji. W rzeczywistości problem był bardziej skomplikowany z punktu widzenia ekonomicznego i należało się spodziewać, że ewentualny podział państwa wywrze ujemny wpływ właśnie na Słowację. Bardziej istotne były różnice polityczne między Słowacją a Czechami. Podczas wyborów w lecie 1992 r. nie było takiej partii, która by miała szansę uzyskania w obu częściach federacji co najmniej po 5 proc. głosów, co stanowiło warunek uzyskania mandatów do parlamentów republikańskich; wszystkie partie wystawiły zresztą kandydatów tylko w jednej republice. Świadczyło to o daleko idącym zróżnicowaniu obu społeczeństw, przy czym w obu republikach zdołały wejść do parlamentów (a także do Zgromadzenia Federalnego) partie wyraźnie nacjonalistyczne. Najważniejsze partie polityczne nie przedstawiły programu podziału państwa na dwie odrębne republiki (jedynie Mećiar postulował przebudowę federacji na konfederację), lecz po wyborach politycy czescy i słowaccy, którzy zyskali większość w obu częściach państwa, doszli do porozumienia, że nieporozumienia ich dzielące rozwiązać może tylko podział federacji. Przeciw temu protestował Ravel, a gdy jego stanowisko nie zostało uwzględnione, podał się 20 lipca do dymisji; nie chciał ponosić współodpowiedzialności za koniec wspólnego państwa. Przeciw podziałowi była zapewne większość czeskich i słowackich intelektualistów, dostrzegających w perspektywie ujemne jego skutki dla obu społeczeństw. Opowiadała się przeciw niemu także większość obywateli, tak Słowacji, jak i Czech; nic dziwnego, że politycy odrzucili postulat przeprowadzenia referendum obawiając się, że projekt rozbicia państwa nie znajdzie poparcia. Charakterystyczną opinię bratysław-skiej autorki znajdujemy na łamach "Svćdectvi" (wydawanego już w Pradze): "Stosunkowo szybkie porozumienie o końcu państwa czechosłowackiego uważam za wynik zimnej polityki grupowych interesów, która nie ma nic wspólnego z moralnymi zasadami i etyką. Co więcej, jest rozumiane przez większą część obywateli Czechosłowacji jako arogancki czyn obojętnych polityków, popełniony ponad ich głowami i przeciw ich interesom oraz woli. Powtarzane jeszcze po wybo- 260 rach badania opinii publicznej pokazują, że większość Czechów i Słowaków popiera zachowanie wspólnego państwa w jakiejś jego postaci. Jeśli tak jest rzeczywiście, to «moralna polityka* głoszona przez Vaclava Havla została pokonana w walce bezwzględnych polityków o władzę"146. Według badań opinii publicznej, pod koniec 1992 r. zaledwie 21 proc. Czechów i 18 proc. Słowaków chciało podziału państwa, lecz zarazem większość uważała, że nie uda się już temu zapobiec. Że też ciągle muszę na ciebie pracować! (u góry po czesku, u dołu po słowac-ku) l września 1992 r. Słowacka Rada Narodowa uchwaliła nową konstytucję oraz oświadczenie o suwerenności Republiki Słowackiej. Gło- ABYCH NATEBE DELAL!< .ABY SOM STALEJA TEBA ROBILU 55~ siło ono: "Uznając prawo narodów do samookreślenia deklarujemy, że my także chcemy swobodnie kształtować sposób i formę życia narodowego i państwowego, przy czym będziemy szanować prawa wszystkich, każdego obywatela, narodów, mniejszości narodowych i grup etnicznych, demokratyczną i humanistyczną spuściznę Europy oraz świata. Słowacka Rada Narodowa deklaruje tym oświadczeniem suwerenność Republiki Słowackiej jako podstawę suwerennego państwa narodu słowackiego"147. 146 S. Szomolanyi, Dósledok parlamentnych volieb '92 v Ćeskoslovensku: zrod dalsieho " byvaleho " śtatuvo Wychodnej Europę?, "Svćdectvi" 1992, nr 93, s. 18. 147 UstavaSlovenskejrepubliky, Bratislava 1992, s. 73. 261 Czechosłowacka droga do demokracji (1990-1992) Czechosłowacja Dokument ten został przyjęty z mieszanymi uczuciami, a jego prawne znaczenie pozostało niejasne, gdyż nadal istniała Czeska i Słowacka Republika Federacyjna. Nie ulegało jednak wątpliwości, że konstytucja oraz to oświadczenie przybliżały moment rozpadu federacji. Wywoływało to niepokój wśród mniejszości narodowych zamieszkujących Słowację, które obawiały się (zwłaszcza Węgrzy), że wpływy nurtu nacjonalistycznego oraz demagogiczny charakter polityki Me-ćiara mogą doprowadzić do ich dyskryminacji. Pojawiały się antysemickie hasła; Czesi mieszkający w Słowacji pytali, kiedy i na nich przyjdzie kolej. Obawy powstały wśród przeciwników rządzącej koalicji, gdyż znane były skłonności premiera do autorytarnych metod działania. Na jesieni 1992 r. rozpoczęły się się nawet - trudne do ilościowego ustalenia - wyjazdy na ziemie czeskie, zwłaszcza intelektualistów, obawiających się wprowadzenia przez rząd twardego kursu. Pewne przejawy takich tendencji dawały się już zauważyć. Z nastrojami wyjazdowymi polemizował dziennik bratysławski: Jako przyczyny podawali, całkiem poważnie, zmiany zmierzające do braku demokracji, zagrożenie wolności osobistej, zmierzch wolności prasy, protest, brak zaufania oraz rozmaite inne. Twierdzili, że w Słowacji nie będzie można żyć swobodnie, a więc dlatego chętnie emigrują do Czech. [...] Gdyby to była prawda, nie miałbym słowa zastrzeżenia, przeciwnie, stanąłbym całkowicie po ich stronie. Lecz ponieważ nie jest prawdą, skłonny jestem widzieć w tym jedynie pusty gest"14*. Na jesieni przygotowania do podziału państwa były w pełnym toku. Przedstawiciele Czech i Słowacji dyskutowali o zasadach rozdzielenia wspólnego majątku, stosunkach walutowych, wzajemnych obrotach towarowych i wielu innych zagadnieniach. Przewidywano, że zostaną utrzymane specjalne stosunki między obu republikami, a nawet wzajemna wymienialność walut. 25 listopada Zgromadzenie Federalne przyjęło ustawę o likwidacji państwa czechosłowackiego; ustawa weszła w życie o północy 31 grudnia 1992 r. Rzadki to przypadek, gdy historyk może ustalić nie tylko dzień, ale nawet godzinę powstania, a następnie kresu istnienia państwa. 148 U Jurik, Kam se nahlite, "Narodna obroda" 16 listopada 1992. 262 Symbolem końca wspólnej Republiki był 14 listopada 1992 r. w Bratysławie pogrzeb Alexandra Dubćeka, który zmarł w następstwie obrażeń odniesionych l września w katastrofie samochodowej. Wzięli w nim udział wybitni intelektualiści oraz politycy słowaccy i czescy, wraz z Havlem; zabrakło jednak oficjalnego przedstawiciela władz czeskich. Zakończenie Republika Czechosłowacka powstała w 1918 r. w rezultacie rewolucji w środkowej i wschodniej Europie, jako państwo dwóch bliskich sobie narodów, pragnących rozwijać własne kultury w warunkach demokracji. Nie wszystkie problemy udało się w niej pomyślnie rozwiązać i słabą stroną niepodległego państwa okazała się kwestia narodowa. Dorobkiem pierwszego dwudziestolecia było utrwalenie demokratycznych obyczajów, a także rozwój słowackich elit intelektualnych oraz kultur czeskiej i słowackiej. Słowacja zapewne zyskała szczególnie wiele w ciągu tych dwóch dziesięcioleci, lecz zarazem okazało się, że we wspólnocie państwowej z ziemiami czeskimi pozostała słabszym, nieraz niedocenianym partnerem. Odbiło się to ujemnie na stosunkach między obu narodami, a także na dziejach następnych dekad. Zawiodły także nadzieje polityków i społeczeństwa na solidarność państw demokratycznych w skali międzynarodowej, w rezultacie czego Republika padła ofiarą ekspansji III Rzeszy, co akceptowały początkowo mocarstwa demokratyczne i do czego przyczynili się sąsiedzi. Tragiczne lata drugiej wojny światowej przyniosły odmienne doświadczenia obu narodom, ale zarówno Czesi, jak Słowacy wzięli udział w boju o wyzwolenie. Doświadczenia wyniesione z konferencji monachijskiej oraz z lat wojny zaciążyły na życiu politycznym państwa po 1945 r., a wybitni jego przedstawiciele widzieli szansę zachowania niepodległości przede wszystkim w sojuszu ze Związkiem Radzieckim. Wkrótce okazało się, że sojusz ten oznacza, wprawdzie utrzymanie odrębności państwowej, lecz prowadzi do faktycznego uzależnienia od potężnego sojusznika. Co więcej, wewnątrz Czechosłowacji znalazły się siły sprzyjające temu uzależnieniu. Nie należy jednak sądzić, że inna koncepcja polityki zagranicznej lub wewnętrznej mogłaby wpłynąć korzystniej na bieg 265 Czechosłowacja Zakończenie wydarzeń oraz na los Republiki. Mocarstwa demokratyczne i tym razem ograniczyły się do roli świadków, wprawdzie nie milczących, ale gotowych podporządkować własnym interesom przyszłość małego kraju, położonego w niezbyt ich interesującej części kontynentu europejskiego. Społeczeństwo Czechosłowacji, wbrew dramatycznym doświadczeniom lat 1938 oraz 1948, zachowało tradycje demokratyczne i w sprzyjających okolicznościach kryzysu systemu komunistycznego w skali międzynarodowej oraz rozpadu ZSRR- swoistej rewolucji, która ponownie ogarnęła środkową i wschodnią Europę w latach osiemdziesiątych - zdołało wyzwolić się spod dyktatury komunistów i podjąć trud odbudowy niezależnego życia politycznego. Utrzymanie wspólnoty państwowej Czechów i Słowaków napotkało jednak trudne do przezwyciężenia przeszkody, a różnice dzielące obydwa narody, w przeszłości nieraz lekceważone i niedoceniane, stopniowo prowadziły do ich rozejścia się i podziału państwa. Przed podziałem Czechosłowacji wypowiadano wiele obaw; na szczęście sprawdziły się tylko niektóre. Politycy, którzy doprowadzili do utworzenia dwóch odrębnych republik, formułowali natomiast przed podjęciem ostatecznej decyzji wiele obietnic, a także zapowiadali zachowanie wzajemnych ułatwień dla obywateli, zwłaszcza dla kontaktów między ludźmi żyjącymi po obu stronach nowej granicy. Odmienna polityka, zwłaszcza gospodarcza, obu państw stanęła na przeszkodzie realizacji wszystkich zapowiedzi. Rzeczywistość okazała się różna od oczekiwań, optymistyczne obietnice dotrzymano tylko w części, choć pod pewnymi względami przewidywania się spełniły. Usamodzielniona Słowacja znalazła się w trudniejszym położeniu gospodarczym niż samodzielne Czechy, wpływowe też okazały się nurty nacjonalistyczne. Niejeden problem wynikający z podziału nie został do dziś rozwiązany. Wbrew obawom pesymistów, rozpad federacyjnej Czechosłowacji stał się jednak dobrym przykładem pokojowego podziału państwa, które istniało niemal trzy czwarte stulecia (wliczając w to lata wojny i okupacji) i ukształtowało silne powiązania obu części, choć nie brakowało w nim konfliktów. Podział Czechosłowacji został zapewne zawi- niony przez polityków, lecz miał obiektywne przyczyny, wynikające z odmienności jej dwóch części składowych. Przyczyny rozpadu Czeskiej i Słowackiej Republiki Federacyjnej tkwiły w historii, a odpowiedzialność spada na obydwie strony. Być może, jak to często bywa, spoczywa ona w większym stopniu na tych, którzy reprezentowali stronę silniejszą ekonomicznie i politycznie, a więc mającą większe możliwości oddziaływania na bieg wydarzeń, czyli na politykach czeskich. Lecz przecież nie wolno zapominać o niefortunnym spadku polityki słowackiej, w postaci tradycji ks. Hlinki. Bez wątpienia, wpływ na wydarzenia drugiej połowy 1992 r. miał także przeszło czterdziestoletni okres władzy partii komunistycznej, który wprawdzie przyśpieszył rozwój gospodarczy Słowacji, lecz pozostawił pełne goryczy uczucie, że nikt nie liczy się z potrzebami i z tradycjami Słowaków, a wśród Czechów ukształtował przekonanie, że oni właśnie ponoszą największe koszty wspólnoty państwowej. Optymizmem na przyszłość napawa jednak to, że środowiska intelektualne niezależnych dziś republik zachowały więzi przyjaźni i współpracy. 266 Kalendarium 1914 28 lipca: Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii. l sierpnia: we Francji powstało czeskie ugrupowanie wojskowe Nazdar, wcielone następnie do armii francuskiej. 20 sierpnia: Czesi zamieszkali w Rosji utworzyli Drużynę Czeską jako samodzielny oddział armii rosyjskiej. 1915 6 lipca: T.G. Masaryk, który w grudniu 1914 r. wyjechał za granicę, w przemówieniu w Genewie podczas obchodów 500. rocznicy spalenia Jana Husa na stosie opowiedział się za rozbiciem Austro-Węgier i niepodległością czechosłowacką. 1916 lufy: Czeski Komitet Zagraniczny (utworzony w lipcu 1915 r. w Paryżu) przekształcił się w Czechosłowacką Radę Narodową. 1917 2 lipca: Brygada Czechosłowacka stoczyła zwycięski bój pod Zborowem (Ukraina) przeciw wojskom mocarstw centralnych. 1918 29 czerwca: rząd francuski uznał Czechosłowacką Radę Narodową za przedstawicielstwo czechosłowackich interesów narodowych i podstawę przyszłego rządu. 9 sierpnia: rząd brytyjski uznał Czechosłowacką Radę Narodową za przedstawicielstwo czechosłowackich interesów narodowych i podstawę przyszłego rządu. 3 września: rząd USA uznał Czechosłowacką Radę Narodową za rząd czechosłowacki de facto. 28 października: Komitet Narodowy w Pradze uchwalił utworzenie samodzielnego państwa czechosłowackiego. 30 października: austriackie dowództwo w Pradze skapitulowało przed Komitetem Narodowym. 14 listopada: pierwsze posiedzenie tymczasowego Zgromadzenia Narodowego; uchwalono, ze Czechosłowacja będzie republiką, a pierwszym prezydentem został T.G. Masaryk. 269 Kalendarium Czechosłowacja 1919 21 stycznia: rząd Czechosłowacji powiadomił rząd Polski o wojskowej okupacji Śląska Cieszyńskiego; walki trwały do 30 stycznia 16 kwietnia: ustawa o reformie rolnej. 5 sierpnia: narada rusińskich rad narodowych akceptowała przyłączenie Rusi Podkarpackiej do Czechosłowacji. 28 czerwca: podpisanie układu pokojowego z Niemcami w Wersalu; m.in. zawierał uznanie niepodległości Czechosłowacji i ustalał jej granice z Niemcami. 10 września: podpisanie układu pokojowego z Austrią w Saint-Germain-en-Laye; m.in. zawierał uznanie niepodległości Czechosłowacji i ustalał jej granice z Austrią. 1920 29 lutego: uchwalenie konstytucji. 4 czerwca: podpisanie układu pokojowego z Węgrami w Trianon; m.in. zawierał uznanie niepodległości Czechosłowackiej i ustalał jej granice z Węgrami. 10 lipca: minister E. Beneś i premier Wł. Grabski ustalili, że spór graniczny polsko-czechosłowacki rozstrzygnie decyzja mocarstw sprzymierzonych. 14 sierpnia: podpisanie układu obronnego między Czechosłowacją a Królestwem Serbów, Chorwatów i Słoweńców (od 1929 r. Jugosławia); stał się pierwszym krokiem ku sojuszowi Czechosłowacji, Jugosławii i Rumunii, znanemu jako Mała Ententa (23 kwietnia 1921 r. układ czechołowacko-rumuński, 17 czerwca 1921 r. - układ rumurisko-jugosłowiański). 1921 6 listopada: Czechosłowacja i Polska podpisały układ uznający wzajemnie integralność terytorialną i neutralność. 1922 25 stycznia: Słowacka Partia Ludowa zgłosiła w parlamencie wniosek o ustanowienie autonomii Słowacji. 1923 18 maja: początek regularnego nadawania audycji radiowych z rozgłośni w Pradze; od l sierpnia 1926 r. uruchomiono rozgłośnię w Bratysławie. 1924 25 stycznia: podpisanie czechosłowacko-francuskiej umowy sojuszniczej. 9 października: ustawa o ubezpieczeniu społecznym pracowników najemnych. 1925 23 kwietnia: podpisanie czechosłowacko-polskich umów arbitrażowej, handlowej i likwidacyjnej. 5-10 października: konferencja w Locarno osłabiła międzynarodową pozycję Czechosłowacji i Polski; Niemcy zawarły z nimi układy arbitrażowe, odmawiając układów gwarantujących granice. 1926 3 lutego: nowela do ustawy z 29 lutego 1920 r., uznającej język czechosłowacki" za państwowy, dopuściła języki mniejszościowe w kontaktach z urzędnikami w powiatach, gdzie mniejszości stanowiły co najmniej 20 proc. mieszkańców. 1927 13-15 maja: konferencja państw Małej Ententy rozważała problemy gospodarcze; nie udało się jednak - także podczas następnych spotkań - rozwiązać problemów spowodowanych różnicami ich struktur gospodarczych. 1928 l stycznia: artykuł V. Tuki głoszący, że po 30 października nastąpi w Słowacji vacuum iuris. 1929 18-23 lutego: na V zjeździe KPCz zwyciężył nurt stalinowski, reprezentowany przez K Gottwalda; intelektualiści zajmujący krytyczne wobec niego stanowisko zostali usunięci z partii. 1930 25 grudnia: premiera pierwszego czeskiego filmu dźwiękowego. 1931 3-5 maja: konferencja Małej Ententy odrzuciła projekt unii celnej Austrii i Nie- miec. 1932 23 marca - 19 kwietnia: wielki strajk w przemysłowo-górniczym okręgu Mostu; próba złamania strajku pociągnęła za sobą ofiary śmiertelne. 24 września: proces sądowy w Brnie ujawnił szpiegowskie kontakty niektórych polityków niemieckich w Czechosłowacji z NSDAP w Niemczech; 4 października 1933 r. rząd zakazał działalności dwóch niemieckich partii radykalnie nacjonalistycznych, lecz miejsce ich zajął Front Ojczyźniany Niemców Sudeckich (od 10 kwietnia 1935 r. - Partia Niemców Sudeckich). 1933 21-22 stycznia: nieudany napad grupy czeskich faszystów na koszary w Brnie miał być sygnałem do zamachu stanu; wśród oskarżonych znalazł się R Gajda. 271 270 Czechosłowacja Kalendarium 1934 9 czerwca: Czechosłowacja nawiązała stosunki dyplomatyczne z ZSRR. 1935 16 maja: podpisanie czechosłowacko-radzieckiego układu sojuszniczego. 14 grudnia: T.G. Masaryk ustąpił z urzędu prezydenta. 18 grudnia: na urząd prezydenta wybrany został E. Beneś. 1936 11-14 kwietnia: VII zjazd KPCz proklamował walkę przeciw faszyzmowi, o ocalenie Czechosłowacji. 1937 14 września: zmarł T.G. Masaryk. 19 listopada: brytyjski minister E. Halifax sugerował A Hitlerowi możliwość zmian granicznych w Europie Środkowej drogą pokojową. 1938 11-13 marca: Niemcy zajęły Austrię (tew.Anschlusś). 21 kwietnia: A Hitler przyjął tzw. plan zielony (Fali Griin), dotyczący napaści na Czechosłowację. 13 maja: rząd Czechosłowacji opracował statut narodowościowy. 20 lipca: rząd angielski zaproponował, by Czechosłowacja przyjęła mediatora do rozmów z Partią Niemców Sudeckich; został nim W. Runciman, który przyjechał do Pragi 3 sierpnia. 12-13 września: nieudany pucz Partii Niemców Sudeckich; 16 września rząd zakazał jej działalności. 19 września: Anglia i Francja wezwały Czechosłowację do oddania III Rzeszy terenów pogranicza, gdzie zamieszkiwało ponad 50 proc. Niemców; Czechosłowacja postulat ten odrzuciła, lecz 21 września - pod naciskiem aliantów - przyjęła. 22 września: spotkanie premiera brytyjskiego N. Chamberlaina z A Hitlerem w Godesbergu; A Hitler ponowił postulat zmian granicznych, dodając żądania Polski i Węgier. 23 września: rząd Czechosłowacji ogłosił mobilizację. 25 września: Czechosłowacja odrzuciła postulaty z Godesbergu. 29 września: konferencja w Monachium (N. Chamberlain, E. Daladier, A Hitler, B. Mussolini) uchwaliła czechosłowackie ustępstwa terytorialne na rzecz Niemiec. 30 września: rząd Czechosłowacji przyjął uchwały monachijskie. 30 września: rząd polski zażądał w formie ultimatum ustępstw terytorialnych od Czechosłowacji; rząd Czechosłowacji przyjął ultimatum l października 5 października: prezydent E. Beneś ustąpił z urzędu; 22 października udał się na emigrację. 272 7 października: utworzenie autonomicznego rządu słowackiego. 11 października: utworzenie autonomicznego rządu Karpackiej Ukrainy. 20 października: zakaz działalności KPCz w Czecho-Słowacji. 21 października: ustalenie nowych granic Czecho-Słowacji z Niemcami. 1 listopada: nota polska z żądaniem ustępstw terytorialnych od Słowacji. 2 listopada: tzw. arbitraż wiedeński narzucił Czecho-Słowacji ustępstwa terytorialne na rzecz Węgier. 8 listopada: ustanowienie jednej ogólnonarodowej partii w Słowacji. 19 listopada: ustawy o autonomii Słowacji i Ukrainy Karpackiej oraz oficjalna zmiana nazwy państwa na Czecho-Słowację. 30 listopada: podpisanie w Zakopanem układu, wytyczającego granicę polsko--słowacką. 1939 13 marca: A Hitler w Berlinie zażądał od polityków słowackich proklamowania niezależności Słowacji. 14 marca: Sejm słowacki uchwalił niezależność państwa słowackiego. 15 marca: wojska niemieckie wkroczyły na ziemie czeskie. 16 marca: A Hitler wydał dekret o utworzeniu Protektoratu Czech i Moraw. 23 marca: podpisanie "układu o opiece" niemiecko-słowackiego oraz tajnego porozumienia gospodarczego. 16 kwietnia: powstanie Komitetu Czechosłowackiego w Anglii; przewodniczący J. Masaryk 18 kwietnia: pierwsze ustawy antysemickie w Słowacji. 4 lipca: wprowadzenie antyżydowskich ustaw norymberskich w Protektoracie Czech i Moraw. 21 lipca: uchwalenie konstytucji Republiki Słowackiej. 3 września: dekret I. Mościckiego o utworzeniu Legionu Czechów i Słowaków w Polsce. 29 września: początek tworzenia czechosłowackich formacji wojskowych we Francji. 28 października: demonstracje w Pradze w rocznicę powstania Republiki Czechosłowackiej; zginał student J. Opletal. 17 listopada: władze niemieckie zamknęły wszystkie uczelnie czeskie, wykonano wyroki śmierci wobec 9 działaczy studenckich, 1200 studentów zesłano do obozów koncentracyjnych. 17 listopada: rząd francuski uznał Czechosłowacki Komitet Narodowy za reprezentację interesów Czechosłowacji; uznanie brytyjskie nastąpiło 20 grudnia. 1940 9 lipca: ustanowienie tymczasowych organów państwowych Republiki Czechosłowackiej w Londynie. 21 lipca zostały uznane przez rząd brytyjski. 273 Czechosłowacja Kalendarium 11 listopada: deklaracja rządów polskiego i czechosłowackiego na uchodźstwie zapowiadająca federację obu państw. 1941 23 stycznia: rozporządzenie rządu Protektoratu Czech i Moraw o wprowadzeniu robót przymusowych dla mężczyzn w wieku od 18 do 50 lat 30 lipca: rząd USA uznał tymczasowy rząd czechosłowacki. 9 września: rząd słowacki ustanowił "kodeks żydowski". 27 września: R Heydrich został zastępcą protektora; następnego dnia wprowadził stan wyjątkowy w Protektoracie Czech i Moraw (obowiązywał do 19 stycznia 1942 r.). 16 października: pierwszy transport Żydów z Pragi do getta w Łodzi. 1942 25 marca: pierwszy transport Żydów ze Słowacji do obozów zagłady. 27 maja: zamach na R Heydricha. 10 czerwca: zagłada wioski lidice; wojnę przeżyło 16 osób. 24 czerwca: zagłada wioski Leźaky; wojnę przeżyło 2 dzieci. 5 sierpnia: rząd brytyjski wycofał swój podpis pod układem monachijskim. 29 września: Francuski Komitet Narodowy oświadczył, że uznaje układ monachijski za nieważny od początku. 1943 30 stycznia: pierwszy oddział czechosłowacki w ZSRR wyjechał na front 12 grudnia: podpisanie czechosłowacko-radzieckiej umowy o przyjaźni i współpracy; od 13 do 23 grudnia E. Beneś prowadził rozmowy polityczne w Moskwie. grudzień: powstanie Słowackiej Rady Narodowej. 1944 29 sierpnia: początek powstania słowackiego. l września: pierwsza legalna sesja Słowackiej Rady Narodowej na wyzwolonym terytorium Słowacji w Bańskiej Bystrzycy. 21 września: oddziały radzieckie wyzwoliły pierwszą miejscowość słowacką. 22 października: dowódcy słowackiej armii powstańczej postanowili wycofać oddziały w góry. 26 listopada: zjazd komitetów narodowych Zakarpackiej Ukrainy uchwalił zjednoczenie z radziecką Ukrainą. 1945 30 stycznia: rząd czechosłowacki uznał polski rząd tymczasowy. 22-29 marca: narada polityków czeskich i słowackich w Moskwie uchwaliła program i skład rządu Frontu Narodowego Czechów i Słowaków. 28 marca: armia radziecka wyzwoliła pierwsze miejscowości na terytorium Czech. 5 kwietnia: rząd Czechosłowacji uchwalił program koszycki. 21 kwietnia: wojska USA wyzwoliły pierwsze miejscowości na terytorium Czech. 5 maja: wybuch powstania w Pradze. 10 maja: rząd Czechosłowacji przybył do Pragi. 19 czerwca: dekret prezydenta o ukaraniu przestępców hitlerowskich i zdrajców. 21 czerwca: dekret prezydenta o konfiskacie i parcelacji ziemi należącej do Niemców, Węgrów i kolaborantów. 26 czerwca: podpisanie Karty Narodów Zjednoczonych w San Francisco; Czechosłowacja była wśród państw założycieli ONZ. 24 października: dekrety prezydenta o nacjonalizacji dużych przedsiębiorstw przemysłowych, banków i zakładów ubezpieczeń. 25 października: dekret prezydenta o konfiskacie majątku nieprzyjacielskiego. 29 października - 4 listopada: reforma walutowa 1946 25 stycznia: początek zorganizowanego wysiedlania Niemców z Czechosłowacji. 26 maja: wybory do Zgromadzenia Narodowego. 19 czerwca: E. Beneś został wybrany na urząd prezydenta 25 czerwca: ustawa o planie dwuletnim na lata 1947-1948. 1947 10 marca: podpisanie czechosłowacko-polskiej umowy o przyjaźni i współpracy. 9-12 lipca: czechosłowacka delegacja rządowa omawiała w Moskwie problemy gospodarcze; na żądanie ZSRR Czechosłowacja odrzuciła udział w planie Marshalla 16 września: Pełnomocnictwo Spraw Wewnętrznych w Bratysławie podało, że wykryto spisek przeciw republice z udziałem działaczy Partii Demokratycznej; w listopadzie nastąpiła reorganizacja Rady Pełnomocników. 21-27 września: narada partii komunistycznych i robotniczych w Szklarskiej Porębie uchwaliła utworzenie Biura Informacyjnego Partii Komunistycznych i Robotniczych.. 31 października: ustawy o podatku od milionerów oraz od luksusu. 1948 17 lutego: początek kryzysu gabinetowego. 20 lutego: ministrowie opozycyjni wobec KPCz podali się do dymisji. 23 lutego: początek tworzenia komitetów działania, które w następnych dniach podjęły czystkę w instytucjach państwowych, partiach politycznych i stowarzyszeniach. 25 lutego: prezydent mianował nowy rząd złożony z komunistów i ich sojuszników. 10 marca: śmierć J. Masaryka. 21 marca: ustawy o reformie rolnej, podatkach i kredytach rolniczych. 274 275 Kalendarium Czechosłowacja 28 kwietnia: ustawy o nacjonalizacji przedsiębiorstw handlu zagranicznego, hurtu, budownictwa oraz przemysłowych zatrudniających powyżej 50 pracowników; kolejne ustawy nacjonalizacyjne uchwalono w następnych tygodniach. 9 maja: Zgromadzenie Narodowe uchwaliło konstytucję; ponieważ prezydent E. Beneś odmówił jej podpisania, weszła w życie dopiero po jego ustąpieniu z urzędu, gdy podpisał ją następca - K Gottwald. 30 maja: wybory do Zgromadzenia Narodowego. 2 czerwca: E. Beneś ustąpił z urzędu prezydenta. 19-27 czerwca: XI zlot sokolski w Pradze stał się manifestacją w obronie demokracji. 13 lipca: Komitet Centralny KPCz opublikował krytykę postępowania Komunistycznej Partii Jugosławii. 3 września: śmierć E. Beneśa; jego pogrzeb 8 września był ostatnią manifestacją w obronie demokracji. 14 października: weszła w życie ustawa o ochronie republiki, na podstawie której w następnych latach odbywały się liczne procesy polityczne. 1949 23 lutego: ustawa o spółdzielczości produkcyjnej w rolnictwie. 1950 24-25 lutego: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz zapoczątkowało zmiany na wielu stanowiskach oraz aresztowania, które doprowadziły wkrótce do fali procesów politycznych. 20 maja: utworzenie Ministerstwa Bezpieczeństwa Narodowego. 24-27 maja: K zjazd Komunistycznej Partii Słowacji potępił tzw. burżuazyjny nacjonalizm słowacki. 31 maja - 8 czerwca: proces M. Horakowej i innych oskarżonych, zakończony wyrokami śmierci i długoletniego więzienia. 1952 20-27 listopada: proces R. Slanskiego i innych oskarżonych o utworzenie ośrodka spiskowego, zakończony wyrokami śmierci i długoletniego więzienia 1953 30 maja: ustawa o reformie walutowej. 4-5 września: na posiedzeniu Komitetu Centralnego KPCz sformułowano krytyczne oceny niektórych zjawisk w polityce kolektywizacji oraz zasad kierownictwa partyjnego. 1954 21-24 kwietnia: proces G. Husaka i innych oskarżonych o słowacki burżuazyjny nacjonalizm, zakończony wyrokami więzienia. 1956 29-30 marca: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz omawiało wnioski wynikające z XX zjazdu KPZR; kolejne posiedzenie dotyczące tych zagadnień obradowało 19 i 20 kwietnia. 17 kwietnia: rozwiązanie Biura Informacyjnego Partii Komunistycznych i Robotniczych. 22-29 kwietnia: podczas II zjazdu literatów czechosłowackich wypowiadano krytyczne opinie o dotychczasowej polityce, potępione przez kierownictwo KPCz. 28 października: w Nowym Jorku ukazał się pierwszy numer kwartalnika "Sve-dectvi" założonego i redagowanego przez P. Tigrida (od 1960 r. wydawany w Paryżu). 5-6 grudnia: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz pozytywnie oceniło stłumienie węgierskiej rewolucji przy udziale wojsk radzieckich i utworzenie nowego rządu Węgier. 1957 13-14 czerwca: podczas posiedzenia Komitetu Centralnego KPCz poddano krytyce tzw. rewizjonizm, uznając go za największe niebezpieczeństwo dla ruchu komunistycznego w świecie. 1958 25 lutego: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz uchwaliło rozpoczęcie przebudowy systemu organizacji i zarządzania w przemyśle i budownictwie. 13 czerwca: podpisanie czechosłowacko-polskiego układu o wytyczeniu granicy. 1959 1-2 maja: L. Śtoll, podczas konferencji Czechosłowackiego Związku Literatów, wytyczył ideologiczne zadania literatury. 1960 5-7 lipca: konferencja KPCz stwierdziła, że w Czechosłowacji zbudowano już system socjalistyczny, uchwaliła także ograniczenie kompetencji słowackich organów państwowych. 11 lipca: nowa konstytucja zmieniła nazwę państwa na Czechosłowacka Republika Socjalistyczna 1962 4-8 grudnia: XII zjazd KPCz m.in. uchwalił zbadanie przypadków naruszania praworządności. 1963 22 sierpnia: prasa opublikowała informację o wynikach rewizji procesów politycznych z lat 1949-1954. 277 276 Czechosłowacja Kalendarium l 18-19 grudnia: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz uznało za niesłuszny zarzut tzw. burżuazyjnego nacjonalizmu sformułowany w 1950 r. wobec niektórych komunistów słowackich. 1964 koniec sierpnia: w związku z rocznicą powstania słowackiego ukazała się książka poświęcona jego historii, autorstwa G. Husaka. 1965 3 listopada: Komitet Centralny KPCz uchwalił zmiany w zasadach pracy centralnych organów gospodarczych. 1966 26 października: rząd Czechosłowacji uchwalił zmiany w systemie planowania i zarządzania gospodarczego obowiązujące od l stycznia 1967 r. 1967 6 czerwca: Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało deklarację potępiającą agresję Izraela przeciw państwom arabskim; 10 czerwca Czechosłowacja zerwała stosunki dyplomatyczne z Izraelem. 27-29 czerwca: w referatach i dyskusji podczas IV zjazdu Związku Literatów Czechosłowackich ostro krytykowano politykę KPCz po lutym 1948 r.; wypowiedzi te potępił Komitet Centralny KPCz na posiedzeniu 26 i 27 września. 31 października: demonstracja studentów w Pradze rozpędzona przez SNB. 19-21 grudnia: na posiedzeniu Komitetu Centralnego KPCz poddano krytyce działalność A Novotnego. 1968 3-5 stycznia: w dalszym ciągu posiedzenia Komitetu Centralnego KPCz usunięto A Norotnego ze stanowiska pierwszego sekretarza; następcą został A Dubćek. 26 lutego - 5 marca: posiedzenie przedstawicieli partii komunistycznych i robotniczych w Budapeszcie rozpatrywało sytuację w Czechosłowacji. 23 marca: posiedzenie przedstawicieli 6 partii komunistycznych i robotniczych w Dreźnie rozpatrywało sytuację w Czechosłowacji. 1-5 kwietnia: Komitet Centralny KPCz uchwalił "Program działania". 4 maja: delegacja KPCz i rządu rozmawiała w Moskwie o sytuacji w Czechosłowacji. 27 czerwca: 4 czasopisma ogłosiły deklarację "Dwa tysiące słów". 14-15 lipca: przedstawiciele 5 partii komunistycznych i robotniczych (bez delegacji KPCz) w Warszawie rozpatrywali sytuację w Czechosłowacji; opracowany przez nich list do KPCz został odrzucony przez Komitet Centralny KPCz. 29 lipca -1 sierpnia: spotkanie przedstawicieli KPCz i KPZR w Ciernej nad Cisa. 278 3 sierpnia: narada przedstawicieli 6 partii komunistycznych i robotniczych w Bratysławie rozpatrywała sytuację w Czechosłowacji. 21 sierpnia: wojska ZSRR, Bułgarii, NRD, Polski i Węgier wkroczyły do Czechosłowacji; kilku polityków czechosłowackich zostało porwanych do Moskwy. 22 sierpnia: XIV zjazd KPCz (później uznany za nieważny) potępił interwencję 5 państw. 23-28 sierpnia: przedstawiciele KPCz i KPZR w Moskwie doszli do porozumienia w sprawie tzw. normalizacji stosunków w Czechosłowacji; wojska radzieckie miały pozostać na jej terytorium (Zgromadzenie Narodowe akceptowało odpowiedni układ 18 października). 27 października: ustawa o federacyjnej strukturze Czechosłowacji. 1969 16 stycznia: protestacyjne samobójstwo J. Palacha 17 kwietnia: posiedzenie Komitetu Centralnego KPCz uchwaliło zasady polityki normalizacyjnej; A Dubćeka usunięto z funkcji pierwszego sekretarza, następcą został G. Husak. 21 sierpnia: grupa obywateli (m.in. V. Havel i L Vaculik) wydała manifest skierowany do centralnych organów państwa i KPCz, który świadczył o formowaniu się opozycji. 25-29 września: Komitet Centralny KPCz unieważnił niektóre uchwały z 1968 r. i usunął z partii działaczy opowiadających się za reformami. 1970 28-30 stycznia: Komitet Centralny KPCz uchwalił przeprowadzenie czystki szeregów partyjnych; w jej wyniku liczba członków zmalała o 21,7 proc. (326,8 tyś.), około 150 tyś. członków wystąpiło z KPCz z własnej inicjatywy. 1971 koniec stycznia: grupa działaczy socjalistycznej opozycji (m.in. M. Hiibl) opracowała "Mały program działania". 25-29 maja: "oficjalny" XIV zjazd anulował,^Program działania" z kwietnia 1968 r.; w składzie nowego Komitetu Centralnego na 137 członków pozostało 26, którzy byli w 1968 r. 1972 lipiec-sierpień: procesy przeciw działaczom opozycji; ogółem skazano 47 osób. 1973 11 grudnia: podpisanie w Pradze układu między Czechosłowacją a RFN o wzajemnych stosunkach. 279 Czechosłowacja Kalendarium 1976 30 sierpnia: początek procesu sądowego w Pradze przeciw grupie muzycznej "Plastic People of me Universe"; przeciw prześladowaniom artystów protestowali intelektualiści. 1977 l stycznia: opublikowanie Karty 77 w obronie praw człowieka w Czechosłowacji. 12 stycznia: prasa KPCz potępiła Kartę 77. 1978 24 kwietnia: powstał Komitet Obrony Niesprawiedliwie Karanych (VONS), m.in. z udziałem V. Havla i J. Dienstbiera. 4-5 grudnia: na posiedzeniu Komitetu Centralnego KPCz rozpatrywano sytuację gospodarczą Czechosłowacji oraz uchwalono metody działania celem usunięcia trudności w przemyśle i energetyce; 21 i 22 marca 1979 r. Komitet Centralny analizował sytuację rolnictwa 1987 6 listopada: powstało Koło Przyjaciół PolskoCzechosłowackiej Solidarności. 10 grudnia: demonstracja w Pradze w dniu praw człowieka, rozpędzona przez SNB. 1988 25 marca: demonstracja w Bratysławie za przywróceniem praw obywatelskich i oddzieleniem Kościoła od państwa 21 sierpnia: manifestacja w rocznicę interwencji 5 państw na placu Wacława w Pradze, rozpędzona przez SNB; według szacunków brało udział 10-20 tyś. osób. 4 września: spotkanie czechosłowackich i polskich działaczy opozycyjnych na granicy, ogłoszono wspólną deklarację w obronie więźniów politycznych. październik: powstał Czechosłowacki Komitet Helsiński. 1989 styczeń: aresztowanie V. Havla wywołało liczne protesty, także organizacji legalnych. 17 listopada: manifestacja studencka w rocznicę śmierci J. Opletala przekształciła się w wielodniową falę demonstracji antyrządowych. 19 listopada: powstało Forum Obywatelskie, porozumienie ugrupowań opozycyjnych; słowackim odpowiednikiem było Społeczeństwo Przeciw Przemocy. 29 listopada: zniesienie artykułu konstytucji uznającego kierowniczą rolę KPCz. 10 grudnia: utworzenie nowego rządu z udziałem przedstawicieli opozycji. 29 grudnia: wybór V. Havla na urząd prezydenta 1990 kwiecień: zmiana nazwy państwa na Czeska i Słowacka Republika Federalna. 8-9 czerwca: wybory do parlamentów federalnego i republikańskich. 1991 15 lutego: porozumienie Czechosłowacji, Polski i Węgier w Wyszehradzie (powstał tzw. Trójkąt Wyszehradzki). 5-6 czerwca: wybory do parlamentów federalnego i republikańskich. 11 października: konstytucja Słowacji oraz deklaracja o jej suwerenności. 1992 25 listopada: ustawa o likwidacji wspólnego państwa Czechów i Słowaków; weszła w życie o północy 31 grudnia 21 grudnia: układ w Krakowie o utworzeniu środkowoeuropejskiej strefy wolnego handlu. 1993 l stycznia: pierwszy dzień istnienia odrębnych państw: Republiki Czeskiej oraz Republiki Słowackiej. 280 Prezydenci i premierzy Republika Czechosłowacka (Ćeskoslovenska Republika) Prezydenci 14 XI1918 -14 XII 1935: Tomaś Garrigue Masaryk 18 XII 1935 - 5 X1938: Edvard Beneś Gabinety 14 XI1918-8 VII 1919 przewodniczący Rady Ministrów - Kareł Kramaf 8 VII 1919-25 V1920 przewodniczący Rady Ministrów - Vlastimil Tusar 25 V-15IX1920 przewodniczący Rady Ministrów - Vlastimil Tusar 15 K1920 - 26IX1921 (gabinet urzędniczy) przewodniczący Rady Ministrów -Jan Ćerny 261X1921-7X1922 przewodniczący Rady Ministrów - Edvard Beneś 7 X1922 - 9 XII 1925 (dymisja 15 XI1925) przewodniczący Rady Ministrów - Antonin Śvehla 9X111925-181111926 przewodniczący Rady Ministrów - Antonin Śvehla 18 III -12 X1926 (gabinet urzędniczy) przewodniczący Rady Ministrów -Jan Ćerny 12X1926-1111929 przewodniczący Rady Ministrów - Antonin Śvehla 7 XII 1929 - 29 X1932 (dymisja 24 X1932) przewodniczący Rady Ministrów - Frantiśek Udrźal 283 Czechosłowacja Prezydenci i premierzy 7 XII 1929 - 29 X1932 (dymisja 24 X1932) przewodniczący Rady Ministrów - Frantiśek Udrźal 29X1932-14111934 przewodniczący Rady Ministrów - Jan Malypetr 14II1934 - 4 VI1935 (dymisja 28 V1935) przewodniczący Rady Ministrów - Jan Malypetr 4VI-5XI1935 przewodniczący Rady Ministrów - Jan Malypetr 5X11935-18X111935 przewodniczący Rady Ministrów - Milan Hodża 18 XII 1935-21 VII 1937 przewodniczący Rady Ministrów - Milan Hodźa 21 VII 1937-22 DC 1938 przewodniczący Rady Ministrów - Milan Hodźa 22 K1938 - 4 X1938 (gabinet urzędniczy) przewodniczący Rady Ministrów - gen. Jan Syrovy Republika Czecho-Słowacka (Ćesko-Slovenska Republika) Prezydent 30 XI1938 -15 III 1939: Emil Hacha Gabinety 4 X -1 XII 1938 (gabinet urzędniczy) przewodniczący Rady Ministrów - gen. Jan Syrovy 1X111938-151111939 przewodniczący Rady Ministrów - Rudolf Beran Protektorat Czech i Moraw (Protektorat Cechy a Morava, Protektorat Bóhmen und Mahren) Państwowy prezydent 16 III 1939 - 5 V1945: Emil Hacha 284 Gabinety 16 III-27IV1939 przewodniczący Rady Ministrów - Rudolf Beran 27IV1939-1911942 przewodniczący - gen. Alois Eliaś (do 27 IX1941); zastępca przewodniczącego - Jift Havelka (do 3II1940), Jaroslav Krejći (urzędujący zastępca od 28 K1941) 1911942-1911945 przewodniczący-JaroslavKrejći; zastępca przewodniczącego- RichardBienert (od 12 III 1942) 19I-5V1945 przewodniczący - Richard Bienert; zastępca przewodniczącego - Jaroslav Krejći Republika Słowacka (Slovenska Republika) Prezydent 26 X1939 - IV1945: ks. Józef Tiso Gabinety 14111-27X1939 przewodniczący Rady Ministrów - ks. Józef Tiso; wiceprzewodniczący - Yojtech Tuka 27X1939-51X1944 przewodniczący Rady Ministrów - Vojtech Tuka; wiceprzewodniczący - Alexander Mach (od 17 VIII 1940) 5K1944-4rV1945 przewodniczący Rady Ministrów - Stefan Tiso Władze Republiki Czechosłowackiej na uchodźstwie Prezydent 9 VII 1940 - 4IV1945: Edvard Beneś Gabinety 21 VII 1940-12 XI1942 przewodniczący Rady Ministrów - ks. Jan Śramek 12 XI1942-4IV1945 przewodniczący Rady Ministrów - ks. Jan Śramek; wiceprzewodniczący - Jan Masaryk 285 Prezydenci i premierzy Czechosłowacja Republika Czechosłowacka (Ceskoslovenska Republika) Prezydenci 4IV1945 - 7 VI1948: Edvard Beneś 14 VI1948 -14 III 1953: Mement Gottwald 21 III 1953 -13 XI1957: Antonin Zapotocky ".<<• 19X11957-11 VII 1960: Antonin Novotny '•*•' Gabinety 4 W- 6 XI1945 przewodniczący Rady Ministrów - Zdenek Fierlinger, zastępcy przewodniczącego: Josef David, Klement Gottwald, Viliam Śiroky, ks. Jan Śramek, Jan Ursiny 6 XI1945-2 VII 1946 przewodniczący Rady Ministrów - Zdenek Fierlinger; zastępcy przewodniczącego: Klement Gottwald, Jaroslay Stransky, Viliam Śiroky, ks. Jan Śramek, Jan Ursiny 2 VII 1946-25II1948 przewodniczący Rady Ministrów - Klement Gottwald; zastępcy przewodniczącego: Petr Zenkl (do 20II1948), Viliam Śiroky, ks. Jan Śramek (do 20II1948), Jan Ursiny (do 24 XI1947), Zdenek Fierlinger (do 24 XI1947), Stefan Koćvara (25 XI1947 - 20II1948), FrantiśekTymeś (25 XI1947- 25II1948) 25II-15 VI1948 przewodniczący Rady Ministrów- Klement Gottwald; zastępcy przewodniczącego: Viliam Śiroky, Antonin Zapotocky, Bohumil Lauśman 15 VI1948-12 XII 1954 przewodniczący Rady Ministrów-Antonin Zapotocky (do 21 III 1953), Wiarn Śiroky; zastępcy przewodniczącego: Yiliam Śiroky (do 21 III 1953), Zdenek Fierlinger (do 21 III 1953), Jan Śevćik (do 30 V1952), Vaclav Kopecky (25 X1949 -25IV1950; 311 -14 IX 1953 pierwszy zastępca), gen. Ludvik Svoboda (25 IV 1950 - 8. K 1951), Rudolf Slansky (8 K-24XI1951), Jaromir Dolansky (21X111951 -14IX1953, potem pierwszy zastępca), Józef Kysely (6 VI1952 - 3111953), Antonin Norotny (311 -14 K 1953), Zdenćk Nejedly (311 -14 K1953), Karol BacOek (311 -14 K1953), Jindfich Uher (od 3111953), gen. Alexej Ćepićka (311-14IX1953, potem pierwszy zastępca), Oldfich Beran (24 III -14IX1953), Rudolf Barak (24 III -14 K1953) 12 XII 1954-11 VII 1960 przewodniczący Rady Ministrów - Viliam Śiroky; pierwsi zastępcy przewodniczącego: Jaromir Dolansky, gen. Alexej Ćepićka (do 25IV1956); zastępcy przewodniczącego: Vaclav Kopecky, Ludmiła Jankovcova, Vaclav Skoda (do 16 VI1956), Kareł Polaćek (14 X1953 - 5IV1958), Rudolf Barak (od 6 III 1959), Otakar Śimunek (od 6 III 1959) 286 Czechosłowacka Republika Socjalistyczna (Ćeskoslovenska Socialisticka Republika) Prezydenci 11 VII 1960 - 22 III 1968: Antonin Noromy 30 III 1968 - 28 V1975: gen. Ludvik Sroboda 29 V1975 -10 XII 1989: Gustav Husak 29 XII 1989 - 20IV1990: Vaclav Havel Gabinety 11 VII 1960-19 K1963 przewodniczący Rady Ministrów - Viliam Śiroky; zastępcy przewodniczącego: Jaromir Dolansky, Vaclav Kopecky (do 5 VIII 1961), Otakar Śimunek, Rudolf Barak (do 9 II 1962), Rudolf Strechaj (do 28 VII 1962), Ludmiła Jankovcova, Jan RUer (od 9II1962), Frantiśek Krajćir (od 711963) 20rX1963-8IV1968 przewodniczący Rady Ministrów-Józef Lenart; zastępcy przewodniczącego: Oldfich Ćernik, Frantiśek Krajćir, Jan Piller (do 10 XI1965), Otakar Śimunek, Josef Krejći (od 11XI1965) 8IV- 31 XII 1968 (dymisja 28 XII 1968) przewodniczący Rady Ministrów - Oldfich Ćeraik; zastępcy przewodniczącego: Frantiśek Hamouz, Peter Colotka, Gustav Husak, Lubomir Śtrougal, Ota Śik (do 3 K1968) Gabinety federalne 11-271X1969 przewodniczący Rady Ministrów - Oldfich Ćernik; zastępcy przewodniczącego: Peter Colotka (do 3011969), Samuel Falfan, Frantiśek Hamouz, Vaclav Valeś, Karol Laco (do 3011969) 271X1969-9X111971 przewodniczący Rady Ministrów - Oldfich Ćernik (do 2811970), Lubomir Śtrougal; zastępcy przewodniczącego: Josef Kempny (do 2811970), Josef Korćak (od 2811970), Peter Colotka, Karol Laco, Miloslav Hruśković (281 - 26 VI1970), Matej Lućan (od 26 VI1970), VaclavHula, Frantiśek Hamouz, Jindfich Zahradnik (od 111971), Jan Gregor (od 111970) 9X111971-11X11976 przewodniczący Rady Ministrów - Lubomir Śtrougal; zastępcy przewodniczącego: JosefKorćak, Peter Colotkajan Gregor (do 14IX1976), Frantiśek Hamouz (do 141X1976), Karol Laco, Matej Lućan, Rudolf .Rohlićek (od 14 XII 1973), Jindfich Zahradnik, VlastimilEhrenberger (14X01973-2X111974), Vaclav Hula, Josef Śimon (od 2 XII 1974) 287 Czechosłowacja Prezydenci i premierzy 11XI1976-17 VI1981 przewodniczący Rady Ministrów - Lubomir Śtrougal; zastępcy przewodniczącego: Josef Korćak, Peter Colotka, Karol Laco, Matej Lućan, Rudolf Rohlićek, Jindfich Zahradnik, Vaclav Hula, Josef Śimon 17 VI1981-17 VI1986 przewodniczący Rady Ministrów - Lubomir Śtrougal; zastępcy przewodniczącego: Josef Korćak, Peter Colotka, Ladislav Gerle, Karol Laco, Matej Lućan, Rudolf Rohlićek, Svatopluk Potać, Jaromir Obzina (od 26 VI1983), Vaclav Hula (do l IV1983) 16 VI1986-20IV1988 przewodniczący Rady Ministrów - Lubomir Śtrougal; zastępcy przewodniczącego: Josef Korćak (do 20 III 1987), Peter Colotka, Ladislav Gerle, Pavel Hrivnak, Karol Laco, Matej Lućan, Rudolf Rohlićek, Jindfich Zahradnik, Jaromir Obzina, Svatopluk Potać, MiroslavToman, Ladislav Adamec (od 20 III 1987) 21IV-12X1988 przewodniczący Rady Ministrów - Lubomir Śtrougal; pierwszy zastępca przewodniczącego - Rudolf Rohlićek; zastępcy przewodniczącego: Ladislay Adamec, Peter Colotka, Matej Lućan, Svatopluk Potać, Jaromir Obzina 12X1988-10X111989 przewodniczący Rady Ministrów - Ladislay Adamec (do 7 XII 1989), Marian Ćalfa (kierownik); pierwsi zastępcy przewodniczącego: Bohumil Urban, Pavel Hrivnak (do 19 VI1989), Matej Lućan (19 VI - 3 XII 1989), Marian Ćalfa (od 3 XII 1989); zastępcy przewodniczącego: Frantiśek Pitra, Ivan Knotek (do 19 VI1989), Matej Lućan (do 19 VI1989), Jaromir Żak (od 19 VI1989), Pavel Hrivnak (od 19 VI1989), Kareł Juliś (do 3 Xn 1989), Jaromir Obzina (do3XII 1989), Josef Hromadka (od3XII 1989),Ladislav Vodraźka(od3XII1989) 10 XII 1989 - 27 VI1990 (gabinet porozumienia narodowego) przewodniczący Rady Ministrów - Marian Ćalfa; pierwsi zastępcy przewodniczącego: Jan Ćarnogursky (do 6 IV 1990), Valtr Komarek (do 6 IV 1990); zastępcy przewodniczącego: Oldfich Bursky (do 6IV1990), Frantiśek Reichel (do 6IV1990), Vladimir Dlouhy, Frantiśek Pitra (do 5 II1990), Josef Hromadka, Petr Pithart (od 6II1990), MilanĆić (od 13XH1989), Jan Ćarnogursky (od6IV1990), Valtr Komarek (od6IV1990), Jifi Dienstbier (od 6IV1990), Armin Delong (od 6IV1990), Vaclav Valeś (od 6IV1990) Czeska i Słowacka Republika Federacyjna (Ceska a Slovenska Federativni Republika) nazwa od 20 IV 1990 r. Prezydent 20IV1990 - 20 VII 1992: Vaclav Havel Gabinety federalne 27 VI1990 - 2 VII 1992 (dymisja 26 VI1992) przewodniczący Rady Ministrów - Marian Ćalfa; zastępcy przewodniczącego: Jifi Dienstbier, Józef Miklośko, Pavel Rychetsky, Vaclav Valeś, Vaclav Klaus (od 3 X1991) 2 VII-31 XII 1992 przewodniczący Rady Ministrów -Jan Strasky; pierwszy zastępca przewodniczącego - Rudolf Filkus; zastępcy przewodniczącego: Antonin Baudyś, Milan Ćić, Miroslay Macek 288 Wskazówki bibliograficzne Literatura dotycząca najnowszych dziejów Czechosłowacji jest bogata, ale sporo artykułów i książek, zwłaszcza publikowanych w Czechosłowacji i w Polsce w latach 1948-1989, ma niewielką wartość. Kronikarski przegląd wydarzeń przedstawia sumiennie opracowana chronologia Ćeskoslovenske dejiny v datech, Praha 1986. Jako źródło podstawowych informacji służyć może encyklopedyczna publikacja: J. Tomeś, Slovnik k politickym dejindm Ćeskoslovenska 1918-1992, Praha 1994. Brakjestwjęzyku polskim rzetelnych współczesnych opracowań syntetycznych, toteż pozostaje zalecić starszą publikację: H. Batowski, Zarys dziejów slowackich w ostatnim dwudziestoleciu (1918-1937), [w:] Slowacja i Słowacy. Praca zbiorowa pod red. W. Semkowicza, Dzieje i literatura, tom II, Kraków 1938, s. 119-195. Z literatury w języku angielskiem wymienić warto: V.S. Mamatey, R Luźa, A History ofthe Czechoslovak Republic 1918-1948, Princeton N.J. 1973. Na uwagę zasługuje, pomimo niektórych obciążeń spowodowanych warunkami, w jakich powstała, synteza dziejów państwa i prawa: Dejiny śtdtu a prdva na tizemi Ćeskoslovmska v obdobi kapitalizmu. II. 1918-1945, Bratislava 1973. Dzieje gospodarcze przedstawia popularna Historia gospodarcza Czechosłowacji. Praca zbiorowa pod red V. Pruchy, Warszawa 1979 oraz wolny od ingerencji cenzury zarys pióra autorki, która po 1968 r. zdecydowała się na emigrację: A. Teichova, The Czechoslovak Economy 1918-1980, London and New York 1988. Dteratura dotycząca zagadnień historii gospodarczej na ogół mniej podlegała politycznym ingerencjom, toteż warto także wymienić: M. Romportkwa, ĆSR a Madarsko 1918-1938. Bezprostfedni vyvojovd bazę a prubeh obchodne politickych vztahu, Brno 1986, jak również Z. Sladek, Hospoddfske vztahy ĆSR a SSSR1918-1938, Praha 1971. Przegląd stosunków polsko-czechosłowackich zawiera książka Ćeśi a Poldci v minulosti. 2. Obdobikapitalismu a imperialismu, Praha 1967, w której dzieje polityczne po 1918 r. opracował J. Yalenta. Brak jest podobnej publikacji w języku polskim, choć dysponujemy pracami dotyczącymi wybranych zagadnień. Zwrócić warto uwagę na zbiór referatów: Odrodzenie państwowości i przemiany struktur społecznych w Polsce i Czechosłowacji 1918-1945. Materiały XXVII posiedzenia Komisji Historyków Polskich, Czeskich i Słowackich. Warszawa 20-23 listopada 1988 r. Pod red. M. Boguckiej, Warszawa 1991. 291 Wskazówki bibliograficzne Czechosłowacja Przegląd zagadnień związanych z powstaniem Czechosłowacji znajdzie czytelnik we wspomnieniach uczestników wydarzeń, zwłaszcza w: T.G. Masaryk, Rewolucya światowa. Przełożył [...] W.M. Kozłowski, Warszawa 1996; niestety, przekład polski odbiega miejscami od oryginału. Współczesne opracowanie tych zagadnień daje J. Kalvo-da, The GenesisofCzechoslovakia, Boulder 1986. Popularny wybór prac T. G. Masaryka ukazał się poza zasięgiem cenzury: Tomasz Masaryk. Wybrał i opracował P. Bodnar, Warszawa 1980. Dysponujemy też biografią: J. Gruchała, Tomasz G. Masaryk, Wrocław 1996. Wiele uwagi historycy poświęcili międzynarodowej sytuacji Czechosłowacji przed 1939 r. Z tej literatury warto wskazać zwłaszcza: A. Gajanova, ĆSR a stfedoevropskd politika velmod (1918-1938), Praha 1967; V. Olivova, Ćeskoslovensko v rozruśene Evrope, Praha 1968. Autorzy polscy zwracali zwłaszcza uwagę na stosunki polsko-cze-chosłowackie: K Bader, Stosunki polsko-czeskie, Warszawa 1938; E. Długajczyk, Tajny front na granicy cieszyńskiej. Wywiad i dywersja w latach 1919-1939, Katowice 1993 (książka wywołała polemiki); J. Kozeński, Czechosłowacja w polskiej polityce zagranicznej w latach 1932-1938, Poznań 1964; J. Kupliński, Pohko-czechosłowackie kontakty wojskowe od wiosny 1938 do jesieni 1939 roku, Gdańsk 1977; E. Orlof, Polska działalność polityczna, dyplomatyczna i kulturalna w Słowacji w latach 1919-1937, Rzeszów 1984; M. Pułaski, Stosunki dyplomatyczne polsko-czechosłowacko-niemieckie od roku 1933 do wiosny 1938, Poznań 1967; Stosunki polsko-czesko-słowackie w latach 1918-1945. Pod red. E. Orlof, Rzeszów 1992; A Szklarska-Lohmannowa, Polsko-czechoslowackie stosunki dyplomatyczne w latach 1918-1925, Wrocław 1967. Popularny wybór dokumentów zawiera książka: Stosunki polsko-czesko-słowackie w latach 1918-1939 [dokumenty]. Wybór i opracowanie. E. Orlof, A Pasternak, Rzeszów 1992. Szczególne zainteresowanie wywoływały wydarzenia 1938 r. Poświecono temu edycję dokumentów: Z. Landau, J. Tomaszewski, Monachium 1938. Polskie dokumenty dyplomatyczne, Warszawa 1985 oraz opracowania: H. Batowski, Europa zmierza do przepaści, Poznań 1977; Tenże, Rok 1938 - dwie agresje hitlerowskie, Poznań 1985; E. Orlof, Dyplomacja polska wobec sprawy słowackiej w latach 1938-1939, Kraków 1980; S. Stanisławska, Polska a Monachium, Warszawa 1967; M. Zgórniak, Europa w przededniu wojny. Sytuacja militarna w latach 1938-1939, Kraków 1993; Rok 1938: aneksja Austrii i Monachium. Materiały międzynarodowej sesji naukowej na Uniwersytecie Jagiellońskim w dniach 7 i 8 grudnia 1983. Pod red. H. Batowskiego, Kraków 1986. Krótki epizod tzw. Drugiej Republiki doczekał się niewielu studiów; uwagę zwraca zwłaszcza: Th.Sr. Prochazka, The Second Republic: The Disintegration of Post-Munich Czechoslovakia (October 1938-March 1939), Boulder 1986. Bogata jest natomiast literatura dotycząca okresu drugiej wojny światowej. Najpoważniejsza dotąd praca o Protektoracie ukazała się w języku niemieckim: D. Brandes, Die Tschechen unterdeutschem Protektorat, tom I, II, Miinchen und Wien 1969. Niektóre epizody omawiają przełożone z czeskiego popularne prace: M. Ivanov, Zamach na Heydricha, Warszawa 1978; M. Moulis, Akcja "Marzwirbel", Warszawa 1983. Dzieje Słowacji podczas wojny przedstawił izraelski historyk: Y. Jelinek, The Parish Republic. Hlinka's Slovak People's Party 1939-1945, Boulder 1976. Natomiast historycy słowaccy i czescy rozpatrywali przede wszystkim dzieje ruchu oporu i powstania słowackiego 1944 r.; niektóre z tych prac ukazały się w przekładach polskich: F. Beer, A Ben&k, B. Graca, J. Kfen, V. Kural, J. Sole, Słowacja na przełomie. Powstanie słowackie 1944 r., Warszawa 1969; G. Husak, O słowackim powstaniu narodowym, Warszawa 1970. Wśród prac w języku słowackim szczególnie ważne są: J. Jablonicky, Povstanie bez legiend, Bratislava 1990; Tenże, Z ilegality do povstania (Kapitoly z obćianskeho odboja), Bratis-lava 1969. Stosunki polsko-czechosłowackie oświetla cenny zbiór dokumentów: Cze-choslovak-Polish Negotiations of the Establishment of Confederation and Alliance 1939-1944. Czechoslovak Diplomatic Documents. Ed. l.ŚtovićekandJ. Yalenta, Praha 1995. Odrębnym zagadnieniem jest tragedia Żydów. Wprawdzie słowaccy historycy zajmowali się tym zagadnieniem od wielu lat, lecz dopiero po 1990 r. powstały warunki umożliwiające publikowanie ich wyników: I. Kamenec, Po stopach tragedie, Bratislava 1991; I. Lipscher, Żidia v slovenskom śtdte 1939-1945, Bratislava 1992 (pierwsze wydanie tej książki ukazało się w języku niemieckim). Dużą wartość ma także trzyto-mowy zbiór studiów i wspomnień: Thejews of Czechoslovakia, Historical Studies and Suneys, Philadelphia - New York 1968-1984. Badacze polscy koncentrowali się przede wszystkim na zagadnieniach stosunków polsko-czechosłowackich podczas wojny i bezpośrednio po niej: M.K. Kamiriski, Polska i Czechosłowacja w polityce Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii 1945-1948, Warszawa 1991; Tenże, Polsko-czechoslowackie stosunki polityczne 1945-1948, Warszawa 1990; T. Kisielewski, Federacja środkowoeuropejska. Pertraktacje polsko-czechosłowackie 1939-1943, Warszawa 1991; J. Skodlarski, Epilog układu Sikorski-Beneś. Z dziejów polsko-czechosłowackich w latach 1939-1949, Łódź 1988. Poglądy niektórych autorów spotkały się z ostrą krytyką. Z publikacji poświęconych dziejom Republiki po 1945 r. warto wymienić: K. Jech, Prebudend dedina. Kdejindm reuolucie na nosom vidieku v rokoch 1945-1948, Bratis-lava 1963; K. Kapłan, Pravda o Ćeskoslovensku 1945-1948, Praha 1990; A Oxley, A Pravda, A Rłtchie, Czechoslovakia. The Party and the People, New York 1973. Godne uwagi są wspomnienia działacza politycznego: Z. Mlynaf, Mróz ze wschodu, Warszawa 1989, a także parę innych publikacji: P. Pithart, Dejiny a politika. Eseje a uvahy z let 1977-1989, Praha 1990; Tenże, Osmaśedesdty, Purley 1987. Podstawowym dziełem w literaturze światowej poświęconej Praskiej Wiośnie jest H.G. Skilling, Czechoslovakia's Interrupted Revolution, Princeton NJ. 1976. Tegoż autora jest książka o ruchu opozycyjnym: Charter 77 and Human Rights in Czechoslo-vakia, London 1981. W języku polskim natomiast dysponujemy wspomnieniami jednego z wybitnych uczestników wydarzeń: Nadzieja umrze ostatnia. Ze wspomnień 293 292 Czechosłowacja Adamec Ladislav (ur. 1926), polityk komunistyczny 246, 288 Agnieszka św. (1205-1282) 245 Aleś Mikolaś (1852-1913), malarz, grafik 13 Amort Cestmir (ur. 1922), propagandzista, historyk komunistyczny 183 Andrzejewski Jerzy (1909-1993), polski pisarz 227 Bacilek Karol (1896-1974), polityk komunistyczny, współodpowiedzialny za polityczne procesy 191, 207,286 Barak Rudolf (1915-1994), polityk komunistyczny, współodpowiedzialny za polityczne procesy 191,194, 203, 206, 286, 287 Baudyś Antonin (ur. 1946), technik, polityk, działacz partii ludowej 289 Bechyne Rudolf (1881-1948), polityk socjaldemokratyczny 35 Beck Józef (1894-1944), minister spraw zagranicznych RP 42, 57, 62, 63, 126, 161 Beneś Edvard (1884-1948), socjolog, polityk, docent Uniwersytetu Karola, minister spraw zagranicznych 15,19,21, 29,31, 33,36,41,42,44, 51,54, 56, 57, 61, 64, 68, 74, 77, 81, 93, 96, 97, 104--106,108,115,116,120-129,139-141, 145, 148, 150, 151,161, 163, 168, 170, 171, 173, 174, 176, 179, 180, 209, 270, 272,274-276, 283, 285,286 Alexandra Dubćeka. Opracowanie literackie i edytorskiej. Hochman. Przekład z języka słowackiego porównany z wersją anglojęzyczną P. Godlewski, Warszawa 1995. Istotne znaczenie mają polskie zbiory dokumentów o interwencji: L Kowalski, Kryptonim "Dunaj". Udział wojsk polskich w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji w 1968 roku, Warszawa 1992; Zaciskanie pętli. Tajne dokumenty dotyczące Czechosłowacji 1968 r. Wstęp i opracowanie Andrzej Garlicki i Andrzej Paczkowski, Warszawa 1995. Na odrębne wymienienie zasługują prace o Śląsku Cieszyńskim, a przede wszystkim: J. Chlebowczyk, Nad Olzą. Śląsk Cieszyński w wiekach XVIII, XIX i XX,; Katowice 1971. Warto także wskazać zbiory artykułów: Z najnowszych dziejów Śląska Cieszyńskiego, pod red. M. Wanatowicz, Katowice 1992 oraz Zpolsko-czechoslowackiego sąsiedztwa. Studia i szkice, pod red. E. Kopcia, Katowice 1985. W Czechosłowacji ukazała się popularna praca: Zarys dziejów Śląska Cieszyńskiego, Ostrawa-Praha 1992. Z bogatej literatury poświeconej historii sztuki ograniczę się do dwóch pozycji: "Pamiętnik Teatralny" 1989, nr l (numer poświęcony historii teatru w Czechach) oraz J. Pavel, Sztuka Czechosłowacji. Z czeskiego przełożyły A Dębska i H. Gruszczyriska-Dębska, Warszawa 1986. Niektóre inne wartościowe publikacje, zwłaszcza o bardziej specjalistycznym charakterze, wymieniam w przypisach. Indeks nazwisk Indeks nie obejmuje nazwisk zawartych w bibliografii, przypisach oraz podpisach do ilustracji Beran Josef (1888-1969), ksiądz katolicki, teolog, więzień hitlerowski, arcybiskup praski i prymas (od 1946), od 1965 w Rzymie 187, 188 Beran Oldfich, polityk 286 Beran Rudolf (1887-1954), polityk agrarny, zwolennik kompromisu z III Rzeszą, przewodniczący rządu Protektoratu, następnie (1941-1943) więzień hitlerowski, w 1947 skazany przez Sąd Ludowy na 20 lat więzienia 38, 40, 41, 78, 85,104, 284, 285 Beria Ławrentij (1899-1953), radziecki polityk odpowiedzialny za prześladowania i procesy polityczne 191 Bezruć Petr (1867-1958), poeta śląski 26 Bifak Vasil (ur. 1917), polityk komunistyczny, przeciwnik reform 1968, zwolennik radzieckiej interwencji 212, 214, 222 Bloch Ernst (1885-1977), filozof niemiecki 227 Boćek Otmar, prawnik, sędzia Sądu Najwyższego 214 BonnetGeorges (1889-1973), polityk francuski 67 Breśtansky Józef (1926-1968), prawnik, współodpowiedzialny za procesy polityczne 214 Breżniew Leonid (1906-1982), polityk radziecki, w 1968 odpowiedzialny za interwencję w Czechosłowacji 218,220--222, 225, 227 Brody Andrej (1899- po 1944), polityk rusiński 76 295 Indeks nazwisk Czechosłowacja Buday Józef (1877-1939), ksiądz katolicki, teolog, pisarz, publicysta, polityk HSL'S 117 Biilow Wilhelm von, polityk niemiecki, dyplomata 56 Burian Ylasta (1891-1962), aktor teatralny i filmowy, reżyser 183 Bursky Oldfich, polityk 288 Calfa Marian (ur. 1946), prawnik, polityk komunistyczny, po 1989 wystąpił z partii, od 1922 odszedł z życia politycznego 249, 254,256, 288, 289 Campbell F. Gregory, historyk angielski 56 Ćapek Kareł (1890-1938), pisarz i publicysta 19, 34, 78 Ćamogursky Jan (ur. 1944), prawnik, polityk chrześcijańskiej demokracji, uczestnik opozycji przeciw komunistom (w 1989 więziony) 244, 250, 288 Ćamogursky Pavol (1908-1993), pedagog, polityk HSL'S, zwolennik współpracy z Polską 86,117,119,244 Ćatioś Ferdinand (1895-1972), generał, w 1944 jako minister obrony Słowacji przeciwstawił się powstaniu, w 1947 skazany na 5 lat więzienia 131 ĆepiĆka Alexej (1910-1990), prawnik, polityk komunistyczny, więzień obozu hitlerowskiego, współodpowiedzialny za procesy polityczne 186,204, 286 Ćernik Oldfich (ur. 1921), polityk komunistyczny, w 1968 zwolennik reform, w 1971 usunięty z partii 214,287 Ćerny Jan (1874-1959), pracownik administracji i samorządu 36, 283 Ćerny Vaclav (1905-1987), historyk literatury, tłumacz i wydawca, uczestnik krajowego ruchu oporu (1944-1945 więziony), krytyk systemu komunistycznego (1952-1953 więziony); sygnatariusz Karty 77,1945-1951 i 1968--1970 profesor Uniwersytetu Karola 93,137,183,184 Chamberlain Neville (1869-1940), polityk angielski 70, 71, 74,272 Chlebowczyk Józef (1924-1985), historyk polski, znawca stosunków czechosłowackich 10 Chruszczow Nikita (1894-1971), polityk radziecki, w 1956 inicjator publicznej krytyki stalinizmu 193, 201,217 Chvalkovsky Frantiśek (1885-1944), polityk agrarny, dyplomata, w 1939 złożył podpis na akcie przyłączenia Czechosłowacji do III Rzeszy, zginął podczas nalotu w Berlinie 74, 81, 88 Ciano Galeazzo (1903-1944), włoski polityk faszystowski, dyplomata 79 Ćić Milan, polityk 288, 289 Clementis Yladimir (1902-1952), prawnik, polityk komunistyczny, publicysta, dyplomata, uczestnik antyhitlerowskiego ruchu oporu na Zachodzie 105,153,175,185,190,191,207 Colotka Peter (ur. 1925), prawnik, polityk komunistyczny (w 1990 usunięty z partii), profesor Uniwersytetu Komen-skiego 287,288 Daladier Edouard (1884-1970), polityk francuski 74, 272 Daluege Kurt (1897-1946), polityk hitlerowski, wysoki oficer SS i policji, 1942--1943 zastępca protektora Czech i Moraw, skazany na śmierć za zbrodnie wojenne 100 Davenport Marcia, autorka wspomnień 164 David Josef (1884-1968), polityk socjali-styczno-narodowy, w 1948 odszedł od polityki 286 Davila Carol, dyplomata rumuński 56 Delong Armin, polityk 288 Dienstbier Jiri (ur. 1937), publicysta, od 1970 polityk opozycyjny, sygnatariusz Karty 77 i jej rzecznik (1979 i 1985), działacz VONS, 1979-1982 w więzie- niu, współzałożyciel Forum Obywatelskiego 253, 256,280, 288, 289 Dlouhy Yladimir (ur. 1953), polityk 288 Dmowski Roman (1864-1939), polityk polski 30 Dobrawa (?-977), księżniczka czeska, żona Mieszka 19 Dolansky Jaromir (1895-1973), prawnik, ekonomista, polityk komunistyczny, 1939-1945 więzień obozu hitlerowskiego 286,287 Drtina Prokop (1900-1980),prawnik, sekretarz prezydenta Beneśa (1936--1938), uczestnik zagranicznego ruchu oporu, polityk socjalistyczno-na-rodowy; 1948-1960 w więzieniu 104, 153,164,167,173,176 Dubćek Aleksander (1921-1992), polityk komunistyczny, jeden z inicjatorów programu reform w 1968, w 1970 usunięty z partii, uczestnik przemian w 1989; zmarł w wyniku katastrofy samochodowej 207, 212, 214, 218, 219, 222, 223, 228, 231, 251, 254, 257, 263, 278, 279 Durćansky Ferdinand (1906-1974), prawnik, polityk HSLS (radykalnego skrzydła), po 1945 na emigracji 51,82, 85,112,117,118,166 Ehrenberger Ylastimil, polityk 287 Eichmann Adolf (1906-1962), funkcjonariusz III Rzeszy, organizator deportacji Żydów do obozów zagłady 94 Eisenhower Dwight (1890-1969), generał USA 136 Eliaś Alois (1890-1942), generał, oficer legionów podczas I wojny światowej, jako przewodniczący rządu Protektoratu (1939-1941) współpracował z ruchem oporu; stracony przez okupantów 78,93,96-99,106,107,285 Erban Evźen (ur. 1912), polityk lewicy socjaldemokratycznej, w 1948 opowie- dział się za zjednoczeniem z komunistami 168 Ertl Daniel (1886-1962), polityk socjaldemokratyczny, uczestnik powstania słowackiego, po 1948 odszedł z życia politycznego 134 Faltan Samuel, Samo (ur. 1920), historyk, publicysta, uczestnik partyzantki w Słowacji 1944, polityk komunistyczny, w 1968 zwolennik reform, w 1970 usunięty z partii 287 Faltus Josef (ur. 1929), ekonomista, historyk, profesor Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Bratysławie, po 1969 pozbawiony prawa wykładania 10 Feierabend Ladislay (1891-1969), ekonomista, polityk agrarny, uczestnik krajowego i (od 1940) zagranicznego ruchu oporu, od 1948 na emigracji 86, 140,148,167 Ferjencik Mikulaś (1904-1988), generał, uczestnik powstania słowackiego, od 1948 w USA 165 Field Herman, członek antyhitlerowskiej organizacji w USA, publicysta, aresztowany w Polsce w 1949; jego wymuszone zeznaniu stały się podstawą do dalszych aresztowań i procesów politycznych 185, 193 Field Noel, brat Hermana aresztowany na Węgrzech w 1949; jego wymuszone zeznania wykorzystano w procesach politycznych 185,193 Fierlinger Zdenek (1891-1976), polityk lewego skrzydła socjaldemokracji, dyplomata, uczestnik zagranicznego ruchu oporu podczas obu wojen światowych, działał na rzecz wchłonięcia partii socjaldemokratycznej przez komunistów 129,135,139,151,161,167, 168,286 Fischl Yiktor, Avigdor Dagan (ur. 1912), pisarz, publicysta, działacz syjonistyczny, dyplomata 164,168,170,173 297 296 Indeks nazwisk Czechosłowacja Fojtik Jan (ur. 1928), publicysta, polityk komunistyczny, w 1990 usunięty z partii 246 Franciszek Józef (1830-1916), cesarz 12,13 Frank Hans (1900-1946), polityk hitlerowski, generalny gubernator w Krakowie, skazany na śmierć jako przestępca wojenny 95 Frank Karl Hermann (1896-1946), nacjonalistyczny polityk niemiecki w Czechosłowacji, minister stanu w Protektoracie, skazany na śmierć jako przestępca wojenny 93,95, 98,101 Frick Wilhelm (1877-1946), polityk hitlerowski, 1943-1945 protektor Czech i Moraw, skazany na śmierć za zbrodnie wojenne 101 Friś Eduard, Edo (1912-1978), historyk, publicysta, polityk komunistyczny; w 1968 zwolennik programu reform 191 Furstenberg Friedrich (1813-1892), ksiądz katolicki, arcybiskup ołomu-niecki 14 Gajda Rudolf, Rudolf Geidl, RadolaGaj-da (1892-1948), generał, polityk faszystowski; 1945-1947 w więzieniu 37,38, 91, 271 Gerle Ladislav, polityk 288 Godlewski Piotr (ur. 1929), polski historyk i tłumacz literatury czeskiej i słowackiej 10 Goethe Johann Wolfeang (1749-1832) 212 Goldstiicker Eduard (ur. 1913), germanista, historyk literatury, krytyk, dyplomata; 1951-1955 więziony, 1956--1969 wykładowca i profesor Uniwersytetu Karola, 1969-1991 emigrant, profesor uniwersytetów brytyjskich 227 Golian Jan (1906-1945), pułkownik, od września 1944 generał, dowódca konspiracyjnego ośrodka wojskowego, na- stępnie powstania słowackiego; aresztowany przez Niemców zginął w nie ustalonych okolicznościach 120-122 131,133 Gomułka Wladysbw (1905-1982) 202, 219-221 Goring Hermann (1893-1946), polityk hitlerowski, skazany na śmierć w procesie norymberskim 63, 85 Gottwald Mement (1896-1953), polityk komunistyczny, prezydent od 1948, współodpowiedzialny za procesy polityczne 39,41,139,148,150,153,154, 164,168, 169, 174, 179, 180, 184, 186, 187, 189, 191, 206, 209, 250, 255, 271, 276, 286 Grabstó Władysław (1874-1938), ekonomista polski, polityk 270 Gregor Jan (ur. 1923), ekonomista, polityk komunistyczny, uczestnik powstania słowackiego 287 Habsburgowie, dynastia 10, 13, 22, 45, 54 Hacha Emil (1872-1945), prawnik, prezydent Drugiej Republiki, następnie Protektoratu; zmarł w więzieniu przed procesem 78,85, 86,88, 89,91,96,97, 99,145, 284 Hajek Jifi (1913-1993), prawnik, dyplomata, polityk komunistyczny; profesor Uniwersytetu Karola, zwolennik reform w 1968, usunięty z partii w 1970, sygnatariusz i rzecznik Karty 77, współ-załoźyciel Forum Obywatelskiego 168, 239, 242 Halifax Yiscount, Edward Frederic Lin-dley Wood (1881-1959), brytyjski dyplomata 63, 272 Hammerschmidt, funkcjonariusz hitlerowski 86 Hamouz Frantiśek (1919-1985), ekonomista, polityk komunistyczny 287 Hauner Milan, historyk, od 1968 w Wielkiej Brytanii, następnie w USA 10 Havel Vaclav (ur. 1936), pisarz, uczestnik opozycji przeciw komunistom, sygnatariusz i rzecznik Karty 77, współza-łożyciel YONS; w wiezieniu 1979-1983, 1989; prezydent 184, 239, 244, 246, 247, 251, 253, 255, 260, 261, 263, 279, 280, 287, 289 Havranek Jan (ur. 1928), historyk, profesor Uniwersytetu Karola, po 1969 pozbawiony prawa wykładania 10 Henlein Konrad (1898-1945), nacjonalistyczny polityk niemiecki w Czechosłowacji; popełnił samobójstwo 66,67, 70 Heydrich Reinhard (1904-1942), polityk hitlerowski, generał SS i policji, zastępca protektora Czech i Moraw; zmarł w następstwie zamachu 98-101, 107,108,128, 274 Hilsner Leopold (1877-1928), oskarżony o "mord rytualny" 14, 30 Himmler Heinrich (1900-1945), polityk hitlerowski, szef służby bezpieczeństwa III Rzeszy; skazany na śmierć w procesie norymberskim 119 Hitler Adolf (1889-1945) 40, 42, 58, 63, 66,70-72,74,78,82,85-91,94,95,98, 101,103,109,118,272, 273 Hlinka Andrej (1864-1938), ksiądz katolicki, organizator i ideolog HSES17, 23,29, 37,40, 41,46,48,50-52,62,83, 84,86,109,112,151,152,267 Hodźa Milan (1878-1944), polityk agrarny, po 1938 na emigracji we Francji (w opozycji wobec Beneśa), od 1941 w USA 17,41, 284 Hoffinan Rudolf (ur. 1932), pułkownik, historyk, po 1969 odsunięty od zawodu 10, 209 Hora Ota (ur. 1909), publicysta, polityk socjalistyczno-narodowy, uczestnik krajowego ruchu oporu; od 1948 w USA 155,170 Horakova Milada (1901-1950), prawnik, polityk socjalistyczno-narodowy; za udział w ruchu oporu więziona 1940- -1945, w 1948 odeszła z życia politycznego; aresztowana w 1949, skazana na śmierć 185,276 Houdek Yladimir (ur. 1912), dyplomata, uczestnik powstania słowackiego, od 1950 w USA 175 Hrabal Bohumil (1914-1997), pisarz 209 Hrivnak Pavel (ur. 1931) 288 Hromadka Josef 288 Hruśković Miloslav287 Hubl Milan (1927-1989), historyk, publicysta, polityk komunistyczny; w 1968 zwolennik reform, usunięty z partii w 1970, brał udział w ruchu opozycyjnym (1972-1976 więziony); sygnatariusz Karty 77 209, 210,238, 279 Hula Vaclav (1925-1983), ekonomista, polityk komunistyczny 287,288 Hus Jan (1378-1415), ksiądz katolicki, oskarżony o herezję i spalony na stosie 45, 72,269 Husak Gustav (1913-1991), prawnik, polityk komunistyczny, jeden z przywódców powstania słowackiego; 1951- -1960 w więzieniu, od 1968 wrócił do życia politycznego, później opowiedział się za "normalizacją"; prezydent 121, 134, 148, 151, 180, 190-192, 204, 207, 208, 210, 213, 228-230, 233, 238, 244, 249,250, 276,278, 279,287 Ingr Sergej (1894-1956), uczestnik zagranicznego ruchu oporu podczas obu wojen światowych, po 1948 na emigracji 104,131 Jablonicky Józef (ur. 1933), historyk 10, 130, 237 Jakeś Miloś (ur. 1922), polityk komunistyczny, w 1989 usunięty z partii 244 Jaksch Wenzel (1896-1966), socjaldemokratyczny polityk niemiecki w Czecho- 299 298 Czechosłowacja Indeks nazwisk Słowacji, 1939-1949 w Wielkiej Brytanii, następnie w RFN 125,126 Jankovcovś Ludmiła (1897-1990), polityk lewicy socjaldemokratycznej, od 1948 w partii komunistycznej; usunięta z partii w 1970, podpisała Kartę 77 286,287 Jehlićka Frantiśek (1879-1939), ksiądz katolicki, zwolennik autonomii Słowacji 48 Jesenska Milena (1896-1944), pisarka, publicystka, uczestniczka ruchu oporu, zginęła w obozie hitlerowskim 23 Jewtuszenko Jewgienij (ur. 1933), poeta rosyjski 227 Jirasek Alois (1851-1930), pisarz, znany zwłaszcza z utworów historycznych 13 Juliś Kareł (ur. 1929), profesor politechniki w Pradze 288 Jung Rudolf (1882-1945), nacjonalistyczny polityk niemiecki w Czechosłowacji 40 Kadar Janos (1912-1989), węgierski polityk komunistyczny 221,222 Kafka Franz (1883-1924) 23 Kalista Zdenek (1900-1982), historyk, poeta, tłumacz, docent Uniwersytetu Karola; usunięty z uczelni po 1948, skazany na 15 lat więzienia, uwolniony w 1960, wykładał i publikował za granicą 183,188 Kapłan Kareł (ur. 1928), historyk, 1968--1969 członek komisji KPCz analizującej procesy polityczne; usunięty z partii w 1970, pracował jako robotnik, 1976-1990 w RFN 151, 152, 179, 185, 213 Karmasin Franz (1901-1970), nacjonalistyczny polityk niemiecki w Czechosłowacji 85 Karol I Habsburg (1887-1922), pretendent do tronu na Węgrzech 21, 54 Kempny Josef (ur. 1920), polityk komunistyczny, w 1990 usunięty z partii 287 Kennan George F. (ur. 1904), dyplomata USA 81,117 Killinger Manfred von, dyplomata hitlerowski 118 Hapalek Kareł (1893-1984), generał, uczestnik zagranicznego ruchu oporu podczas obu wojen światowych, 1952--1956 więziony 124 Klapka Otekar (1891-1941), prawnik, polityk socjalistyczno-narodowy, burmistrz Pragi, uczestnik ruchu oporu; aresztowany przez gestapo, skazany na śmierć 108 Klaus Vaclav (ur. 1941), ekonomista, od 1989 polityk, autor zapoczątkowanej w 1991 reformy gospodarczej 250, 253, 256, 289 Klima Ivan (ur. 1931), pisarz, publicysta, więzień hitlerowskiego obozu wTere-zinie 210 Knotek Ivan (ur. 1936), polityk komunistyczny 288 Koćvara Stefan (1896-1973), prawnik, działacz Partii Demokratycznej, po 1948 w USA 286 Kohn Theodor (1845-1915), ksiądz katolicki, teolog, prawnik, arcybiskup oło-muniecki 14 Komarek Valtr (ur. 1930), ekonomista, profesor Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze; do 1990 w partii komunistycznej, od 1991 w partii socjaldemokratycznej 288 Komensky Jan Amos (1592-1670), pedagog, humanista 50 Kopecky Vaclav (1897-1961), polityk komunistyczny, współodpowiedzialny za procesy polityczne 286-287 Korćak Josef (ur. 1921), polityk komunistyczny, w 1990 usunięty z partii 287, 288 Kostohryz Josef (1907-1987), poeta i tłumacz, 1951-1963 w więzieniu, aresztowany z grupą pisarzy katolickich 188 Kostow Dżunew Trajczo (1897-1949), bułgarski polityk komunistyczny, ofiara procesu politycznego 185 Kosygin Aleksiej (1904-1980), polityk radziecki 219 Koźeluhova-Prochazkovi Helena (1907--1967), prawnik, uczestniczka powstania słowackiego, po 1945 działaczka partii ludowej, od 1948 na emigracji 151 Krajćir Frantiśek (1913-1986), polityk komunistyczny 287 Kramaf Kareł (1860-1937), prawnik, ekonomista, polityk narodowodemokra-tyczny, uczestnik krajowego ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, przeciwnik grupy Zamku 19,20, 30,35, 36, 53, 283 Kreibich Karl (1883-1966), publicysta niemiecki w Czechosłowacji, polityk komunistyczny, 1938-1945 na emigracji w Londynie 193 Krejći Jaroslav (1892-1956), prawnik, profesor Uniwersytetu Masaryka w Brnie; w 1946 skazany za kolaborację na 25 lat więzienia 99, 285 Krejći Josef 287 Krofta Kamil (1876-1945), historyk, dyplomata, profesor Uniwersytetu Karola; uczestnik krajowego ruchu oporu, wieziony wTerezmie 1944-1945, zmarł wkrótce po wyzwoleniu 42,108 Kubisova Marta (ur. 1942),piosenkarka, 1970-1989 pracowała jako urzędniczka 241 Kubka Frantiśek (1894-1969), pisarz, dyplomata 33 Kural Vaclav, historyk, profesor Uniwersytetu Karola, 1970-1989 usunięty z uczelni, pracował m.in. jako robotnik, publikował za granicą i poza cenzurą 64 Kutłvaśr Kareł (1895-1961), generał, podczas pierwszej wojny światowej w legionach w Rosji, w okresie Protektoratu w krajowym ruchu oporu, do- wódca powstania w Pradze 1945; 1949- -1960 w więzieniu 136 Kysely Józef 286 Laco Karol 287, 288 Laroche Jules (1872-1961), francuski dyplomata 56 Lauśman Bohumil (1903-1963), polityk socjaldemokratyczny, uczestnik zagranicznego ruchu oporu, w 1949 emigrował, porwany w 1953 z Austrii przez agentów czechosłowackich, zmarł w więzieniu 176, 286 Lederer Jifi (1922-1983), publicysta, w 1968 zwolennik reform, później działacz opozycji, wielokrotnie więziony; w 1980 wyjechał do RFN 168,213 Lenart Józef (ur. 1923) 287 Lenin (Uljanow) Włodzimierz (1870- -1924) 30 Liehm Antonin Jaroslav (ur. 1924), publicysta, od 1968 na emigracji 210 Lucan Matej (ur. 1928), polityk komunistyczny 287,288 Lukacs Gyorgy (1885-1971), węgierski filozof, polityk komunistyczny 227 Łaciński Wacław, polski konsul 51 Łukasiewicz Juliusz (1892-1951), polski dyplomata 67 Macek Miroslav (ur. 1944), lekarz dentysta, polityk ODS 289 Mach Aleksander, Śańo (1902-1980), publicysta, radykalny polityk HSLS, komendant Gwardii Hlinki; w 1947 skazany przez sąd na 30 lat więzienia, w 1968 zwolniony 82, 84, 86, 87, 112, 118,285 Macha Kareł Hynek (1810-1836), poeta 11, 248 301 300 Indeks nazwisk Czechosłowacja Malypetr Jan (1873-1947), właściciel majątku ziemskiego, polityk agrarny 41, 284 Mandler Emanuel (ur. 1932), historyk, publicysta, po 1969 utracił możliwość pracy w zawodzie, działacz opozycji 241 Maria Teresa Habsburg (1717-1780), cesarzowa 15, 22 Marks Karol (1818-1883) 183 Marshall George Cutiett (1888-1959), polityk USA 157,164,167 Masaryk Jan (1886-1948), dyplomata, uczestnik zagranicznego ruchu oporu 71, 139, 151, 153, 157, 164, 165, 168, 170,171,173-175, 213, 273, 275 Masaryk Tomaś Garrigue (1850-1937), socjolog, filozof, profesor czeskiego uniwersytetu w Pradze (po 1918 Uniwersytet Karola), polityk, organizator zagranicznego ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, pierwszy prezydent 14,15,19-21,28,30,33,34, 36, 37,41,44,46, 52, 53, 60,72, 89,90, 115, 139, 156, 170, 209, 230, 246, 251, 269,272,283 Mazowiecki Tadeusz (ur. 1927), polityk polski 255 Meciar Yladimir (ur. 1942), prawnik, członek partii komunistycznej, w 1970 usunięty z niej; od końca 1989 działacz VPN, od 1991 przywódca HZDS 257, 260, 262 Mieszko I (ok. 922-992), książę polski 9 Miklośko Józef (ur. 1939), matematyk, polityk słowackiej chrześcijańskiej demokracji 289 Mikołajczyk Stanisław (1901-1966), polityk polski 159 MńaLko Ladislav (ur. 1919), pisarz, publicysta, więzień obozu hitlerowskiego; 1968-1990 na emigracji 206, 207, 210,213 Mołotow (Skriabin) Wiaczesław (1890--1986), polityk radziecki, dyplomata 135,164 Moravec Emanuel (1893-1945), pułkownik, publicysta, profesor Wyższej Szkoły Wojskowej; podczas okupacji kolaborant, głoszący program wychowania młodzieży czeskiej w duchu hitlerowskim, popełnił samobójstwo 97, 101,137 Moravec Frantiśek (1895-1966), generał, uczestnik legionów podczas pierwszej wojny światowej, od 1934 szef wywiadu (1939-1945 w Londynie); po 1948 wyjechał do USA 156,170,175 Mościcki Ignacy (1867-1946), polityk polski 124, 273 Murgaś Karol (1899-1972), publicysta, radykalny polityk HSILS, początkowo zwolennik współpracy z Polska, od końca 1938 zwolennik III Rzeszy; po 1945 wyjechał do USA 82,117 Mussolini Benito (1883-1945) 74,272 Nejedly Zdenek (1878-1962), muzykolog, historyk, polityk komunistyczny; profesor Uniwersytetu Karola 286 Nemec Bohumil (1873-1966), botanik, profesor Uniwersytetu Karola, polityk narodowodemokratyczny 42 Nemec Frantiśek (1898-1963), polityk socjaldemokratyczny, uczestnik krajowego (do 1940) i zagranicznego ruchu oporu; od 1948 w Kanadzie 134, 135 Neurath Konstantin von (1873-1956), dyplomata, polityk hitlerowski, 1939- -1943 protektor Czech i Moraw91,94, 95,98 Niekrasow Wiktor (ur. 1911), pisarz rosyjski 227 Nobel Alfred (1833-1896), wynalazca, fundator nagród 240 Nosek Vaclav (1892-1955), polityk komunistyczny, 1939-1945 w Londynie; minister spraw wewnętrznych (1945- -1953) odpowiedzialny za łamanie prawa dla potrzeb politycznych 147,155, 173 Novomesky Ladislav, Laco (1904-1976), poeta, polityk komunistyczny, członek kierownictwa powstania słowackiego; 1951-1956 wieziony 121,190,191,207, 213 Novotny Antonin (1904-1975), polityk komunistyczny, więzień obozu hitlerowskiego; współodpowiedzialny za procesy polityczne, prezydent, po 1968 wycofał się z życia politycznego 192, 193, 202-207, 209-214, 217, 218, 229, 278,286, 287 Obzina Jaromir, polityk komunistyczny 288 Olbracht Ivan, Kamil Zeman (1882--1952), pisarz, publicysta 40 Olivova~ Vera (ur. 1926), historyk, profesor Uniwersytetu Karola; 1970-1989 odsunięta od pracy 10, 53, 213 Opasek Jan Anastasius (ur. 1913), ksiądz katolicki, członek zakonu benedyktynów (od 1947 opat w Pradze), poeta, teolog; w 1949 aresztowany i skazany na dożywocie, w 1960 zwolniony, pracował jako robotnik do 1968, następnie na emigracji (do 1990) 188 Opat Jaroslav (ur. 1924), cieśla, następnie historyk, członek KPCz; usunięty w 1961, pracował jako górnik, od 1964 pracownik naukowy, 1968 w KPCz, 1970 wydalony, pracował jako robotnik, publikował za granicą lub poza cenzura; podpisał Kartę 77, od 1990 powrócił do zawodu 154,185 Opletal Jan (1915-1939), student Uniwersytetu Karola, śmiertelnie ranny podczas manifestacji antyhitlerowskiej 95, 248, 273, 280 Orten (Ohrenstein) Jtfi (1919-1941), poeta, zginął wskutek wypadku samochodowego 93 Otahal Milan (ur. 1928), historyk, współ-wydawca "Czarnej księgi" dokumentującej radziecką inwazję z sierpnia 1968; 1970-1989 odsunięty od zawodu, publikował poza cenzurą 241 Palach Jan (1948-1969), student Uniwersytetu Karola, popełnił samobójstwo w proteście przeciw radzieckiej okupacji 227, 246,248, 279 Palacky Frantiśek (1798-1876), historyk, pisarz, zwolennik równych praw dla ziem czeskich w ramach monarchii habsburskiej 11 Patocka Jan (1907-1977), filozof, profesor Uniwersytetu Karola, rzecznik Karty 77, działacz opozycji 183, 239 Patton George Smith (1885-1945), generał USA 136 Pavlik Ondrej (ur. 1916), pedagog, polityk komunistyczny, profesor Uniwersytetu Komenskiego w Bratysławie, 1956-1967 wydalony z partii 204 Pelikan Jtfi (ur. 1923), publicysta, w 1968 zwolennik reform, 1969 pozbawiony obywatelstwa, na emigracji we Włoszech; 1979 poseł do parlamentu europejskiego z ramienia włoskich socjalistów 236 Peroutka Ferdinand (1895-1978), publicysta, więzień obozów hitlerowskich, 1945-1948 polityk socjaldemokratyczny, następnie w USA 34,176, 235 Petkow Nikob (1893-1947), bułgarski polityk ludowy, ofiara procesu politycznego 159 Piller Jan (ur. 1922), polityk komunistyczny, przewodniczący komisji badającej procesy polityczne 214,287 Piłsudski Józef (1867-1935) 37, 56, 57, 62 Pithart Petr (ur. 1941), prawnik, historyk, wykładowca Uniwersytetu Karola; 1970-1990 pracował jako robotnik lub urzędnik, sygnatariusz Karty 77, działacz Frontu Obywatelskiego 288 302 303 Czechosłowacja Indeks nazwisk Pitra Frantiśek (ur. 1932), agronom, polityk komunistyczny, po 1990 odszedł z życia politycznego 288 Plojhar Josef (1902-1981), ksiądz katolicki, polityk partii ludowej, 1939--1945 więzień obozów hitlerowskich; w 1948 poparł komunistów 168,187 Polacek Kareł 286 Potać Svatopluk, ekonomista, polityk komunistyczny 288 Praiak Albert (1880-1956), historyk literatury, profesor uniwersytetów Ko-menskiego i Karola, uczestnik powstania 1945 w Pradze 135 Prchala Lev (1892-1963), generał, uczestnik legionów w Rosji podczas pierwszej wojny światowej, po 1939 na emigracji w opozycji przeciw Benesowi; pozostał na emigracji 123,124 Precan Vile~m (ur. 1933), historyk, współ-wydawca "Czarnej księgi" dokumentującej radziecką inwazje z sierpnia 1968, 1971-1975 robotnik, następnie (do 1990) w RFN; 1986-1990 kierował ośrodkiem dokumentacyjnym niezależnej literatury 10 Prucha Vaclav, ekonomista, historyk, profesor Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze 10 Rajk Laszló (1909-1949), węgierski polityk komunistyczny, ofiara procesu politycznego 185 Raśin Alois (1867-1923), prawnik, ekonomista, uczestnik ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, polityk narodowodemokratyczny; kierował polityką finansową Czechosłowacji po 1918, padł ofiarą zamachu politycznego 20, 35, 39 Razus Martin (1888-1937), pastor ewangelicki, teolog, poeta, narodowy polityk słowacki 50, 252 Reichel Frantiśek288 Reicin Bedfich (1911-1952), polityk komunistyczny, generał, odpowiedzial- ny za czystkę w armii po 1948; padł ofiarą procesu politycznego 156 Ribbentrop Joachim (1893-1946), polityk hitlerowski, dyplomata 79, 81, 87, 88 Rohlićek Rudolf 287-288 Rola-Żymierski Michał (1890-1989), polski generał, następnie marszałek 162 Rośicky Jaroslav, oficer 20 Rotrekl Zdenek (ur. 1920), poeta katolicki, więziony 1948-1962, następnie pracował jako robotnik; 1968-1969 uczestnik ruchu na rzecz reform, do 1989 dyskryminowany 188 Rum] Jan (ur. 1953), publicysta, od 1970 działacz opozycji, sygnatariusz i rzecznik Karty 77; od 1992 polityk ODS 256 Ruml JiH (ur. 1925), publicysta, 1966--1969 członek redakcji pisma Reporter, od 1970 działacz opozycji; sygnatariusz i rzecznik Karty 77,1981-1982 i 1989 więziony, od 1990 redaktor dziennika tidove noviny 244 Runciman Yiscount, Walter Runciman (1870-1949), brytyjski polityk i dyplomata 68, 70, 272 Rychetsky Pavel (ur. 1943) 289 Salivarova Zdena (ur. 1933), pisarka, żona J. Śkvoreckiego, w 1969 w Kanadzie, założyła z mężem wydawnictwo 68 Publishers (do 1991) 10, 236 Śamal Premysl (1867-1941), prawnik, uczestnik krajowego ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, współpracownik T. G. Masaryka; kierował organizacją Politickć listfedi, aresztowany w 1940 zamordowany w więzieniu w Berlinie 20 Seifert Jaroslav (1901-1986), poeta, laureat nagrody Nobla 40, 239 ŚevLik Jan (1896-1965) prawnik, polityk Partii Demokratycznej, uczestnik powstania słowackiego; w 1948 współza-łożyciel Partii Odrodzenia, opowie- dział się za współpracą z komunistami; 1952-1960 więziony 286 Seyss-Inquart Arthur (1882-1946), polityk hitlerowski 87 Sidor Karol (1901-1953), publicysta, radykalny polityk HSLS, zwolennik współpracy z Polską; po 1945 na emigracji 50, 51, 71, 78, 84, 86, 87, 91, 113,117, 166 Śik Ota (ur. 1919), ekonomista, polityk komunistyczny, autor programu reform gospodarczych, po 1968 w Szwajcarii 209-211, 214, 287 Śimon Josef 287,288 Śimunek Otakar (1908-1972), chemik, ekonomista, polityk komunistyczny 286, 287 Śiroky Yiliam (1902-1971), polityk komunistyczny, 1938-1941 w ZSRR, po powrocie do Słowacji aresztowany (uciekł II 1945); po 1945 współodpowiedzialny za represje i procesy polityczne, w 1963 usunięty ze stanowisk 116,144,185,190,192, 207, 286, 287 Siwicki Florian (ur. 1925), generał polski 220, 234 Skiliing Harold Gordon, historyk angielski 217-218 Skoda Vaclav 286 Śkvorecky Josef (ur. 1924), pisarz, wydawca; od 1969 na emigracji, założył z żoną Z. Salivarovą wydawnictwo 68 Publishers w Kanadzie (do 1991) 10, 209, 236 Sladek Miroslav (ur. 1950), radykalny prawicowy polityk 253 Sladek Zdenek (ur. 1926), historyk, 1973--1990 bez pracy, publikował w Brnie, Bułgarii i Polsce oraz w kraju poza cenzurą 10 Slansky Rudolf (1901-1952), komunistyczny polityk, współodpowiedzialny za represje wobec przeciwników, padł ofiarą procesu politycznego 39, 153, 185,191,193, 203-207, 276, 286 Slavik Juraj (1890-1969), polityk agrarny, dyplomata, uczestnik zagranicznego ruchu oporu; od 1948 na emigracji w USA 123 Ślechta Emanuel (1895-1960), technik, profesor politechniki w Pradze, polityk socjalistyczno-narodowy, więzień obozu hitlerowskiego; w 1948 poparł komunistów i wziął udział w utworzeniu Czechosłowackiej Partii Socjalistycznej, popełnił samobójstwo 168 Śling Otto (1912-1952), polityk komunistyczny, uczestnik wojny hiszpańskiej, następnie w Anglii do 1945; aresztowany w 1950 padł ofiarą procesu politycznego 185 Smetana BedHch (1824-1884), kompozytor 13 Śmidke Karol (1897-1952), polityk komunistyczny, członek kierownictwa powstania słowackiego, w 1950 oskarżony o "nacjonalizm słowacki" odszedł z życia politycznego 121, 134, 190,191 Smrkovsky Josef (1911-1974), polityk komunistyczny, uczestnik krajowego ruchu oporu i powstania 1945 w Pradze; 1951-1955 więziony, od 1963 wrócił do życia politycznego, współinicja-tor reform 1968, w 1970 usunięty z partii 135,193,194, 214,229 Sokół Jan (ur. 1936), filozof chrześcijański, publicysta, programista komputerów; po 1989 wykładowca Uniwersytetu Karola, członek Forum Obywatelskiego 252 Sokół Martin (1901-1957), prawnik, polityk umiarkowanego nurtu HSLS; w 1947 skazany na 5 lat więzienia (zwolniony 1949) 117 Śramek Jan (1870-1956), ksiądz katolicki, polityk chrześcijańskiej demokracji, uczestnik zagranicznego ruchu oporu; aresztowany w III 1948, internowany do śmierci 35, 124, 125, 151, 285,286 304 305 Indeks nazwisk Czechosłowacja ruchu oporu; po 1948 na emigracji, profesor w USA 163 Teichovó Alice, historyk gospodarczy, po 1968 profesor w Anglii 10 Thummel Paul, informator wywiadu czechosłowackiego 106 Tigrid Pavel, Pavel Schonfeld (ur. 1917), prawnik, publicysta, uczestnik zagranicznego ruchu oporu; po 1945 polityk partii ludowej, 1948-1990 na emigracji, twórca i redaktor kwartalnika "Sve-dectvf 175,176, 277 Tiso Józef (1887-1947), ksiądz katolicki, polityk HSŁS; prezydent Słowacji 1939-1945, współodpowiedzialny za przestępstwa wojenne; 1947 skazany na śmierć 51, 74, 85, 87, 97, 109, 113-115, 117-120, 133, 145, 152, 258, 285 Tiso Stefan (1897-1959), prawnik, polityk HSES; współodpowiedzialny za prawodawstwo Republiki Słowackiej i zwalczanie ruchu oporu, skazany 1947 na 30 lat więzienia 285 Toman Miroslav 288 Tomaśek Frantiśek (1899-1992), ksiądz katolicki, teolog, profesor Wydziału Teologicznego w Ołomuńcu; 1951- -1954 w obozie pracy, 1978-1991 arcybiskup praski i prymas 245 Truman Harry (1884-1972), polityk USA, prezydent 156,157 Tuka Yojtech (1880-1946), prawnik, radykalny polityk HSLS, w 1929 skazany za szpiegostwo na rzecz Węgier (w 1937 ułaskawiony); współodpowiedzialny za podporządkowanie Słowacji interesom III Rzeszy; w 1946 skazany na śmierć 37,47,50,82,85-87,97,109, 117-120,271,285 Tusar Ylastimil (1880-1924), publicysta, polityk socjaldemokratyczny 36, 283 Tymeś Frantiśek (1895-1968), publicysta, polityk socjaldemokratyczny, 1939- -1945 więzień obozów hitlerowskich; od 1948 członek KPCz 286 Śrobar Vavro (1867-1950), lekarz, polityk agrarny, zwolennik czechosłowa-kizmu; członek kierownictwa powstania słowackiego, następnie w Partii Demokratycznej, od 1946 przewodniczący Partii Wolności 23, 120,134 Stalin (Dżugaszwili) Józef (1879-1953) 39, 102, 157, 164, 178, 179, 181, 183, 185, 187, 189, 191-193, 195, 197, 199, 201-203, 205, 207, 209,235 Śtefónik Milan Rastislav (1880-1919), astronom, podróżnik, generał; uczestnik zagranicznego ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, zginął w katastrofie lotniczej wracając do kraju 15,21,44 Stefen św. (zapewne 975-1038) 15,16, 25 Śtoll Ladislav (1902-1981), krytyk literacki, publicysta, polityk komunistyczny; propagator dogmatycznego marksizmu w literaturze i nauce 206,277 Stransky Jaroslav (1884-1973), prawnik, publicysta, polityk; uczestnik zagranicznego ruchu oporu, polityk socjali-styczno-narodowy, po 1948 w Anglii 151, 286 Stósky Jan (ur. 1940), ekonomista, po 1990 polityk ODS 289 Strechaj Rudolf (1914-1962), komunistyczny polityk, uczestnik powstania słowackiego 287 Stfibrny Jiri (1880-1955), publicysta, uczestnik krajowego ruchu oporu podczas pierwszej wojny światowej, polityk socjalistyczno-narodowy, wykluczony w 1926 z partii, następnie bliski faszyzmowi; po 1938 odszedł z życia politycznego, 1947 skazany na dożywocie 35 Śtrougal Lubomir (ur. 1924), prawnik, polityk komunistyczny; w 1948 zwolennik reform, później akceptował "normalizacje"; współpracownik G. Husa-ka, usiłował przeprowadzić niektóre reformy gospodarcze, lecz niepowodzenie skłoniło go do wycofania się z życia politycznego; w 1990 usunięty z partii 229, 246,287, 288 Śtur Ludovit (1815-1856), językoznawca, poeta, publicysta, słowacki polityk narodowy 16 Styk Józef (1897-1965), ekonomista, polityk agrarny (po 1945 w Partii Demokratycznej), uczestnik powstania słowackiego; po 1948 wyłączony z życia politycznego 134 Suchy Oldrich, polityk socjalistyczno-narodowy 167 Śvab Kareł (1904-1952), polityk komunistyczny, więzień obozu hitlerowskiego; po 1945 współodpowiedzialny za prześladowanie przeciwników, padł ofiarą procesu politycznego 185 ' Śvehla Antonin (1873-1933), właściciel ziemski, polityk agrarny, współorganizator przewrotu w Pradze w listopadzie 1918; inicjator współpracy partii politycznych, po 1929 odszedł od życia politycznego z powodu choroby 21, 35, 36, 38, 53, 283 Śverma Jan (1901-1944), publicysta, polityk komunistyczny, uczestnik powstania słowackiego; zmarł podczas odwrotu w góry 39 Svoboda Ludvik (1895-1979), generał, dowódca czechosłowackich sił zbrojnych w ZSRR, 1952 więziony, 1968--1975 prezydent 123, 129, 139, 153, 155, 156, 171,173, 174, 186, 193, 214, 223, 225,229, 286,287 Syrovy Jan (1888-1970), generał, uczestnik legionów w Rosji podczas pierwszej wojny światowej, od 1939 odszedł z życia politycznego; w 1947 skazany na 20 lat pod zarzutem kolaboracji, w 1960 zwolniony 71, 78,284 SzwejkJózef9, 103 Taaffe Eduard (1833-1895), hrabia, polityk austriacki 14 Taborsky Edvard (ur. 1910), prawnik, dyplomata, uczestnik zagranicznego Udrźal Frantiśek (1866-1938), właściciel ziemski, polityk agrarny 36, 41, 283,284 Uhde Milan (ur. 1936), pisarz, publicysta, polityk ODS; sygnatariusz Karty 77, 1970-1990 publikował poza cenzurą lub za granicą 256 UherJindrich286 Urban Bohumil 288 Ursiny Jan (1896-1972), właściciel ziemski, polityk agrarny; działacz opozycji w Słowacji po 1939, w kierownictwie powstania słowackiego; współzałoży-ciel Partii Demokratycznej, 1948--1953 więziony 134,286 Urvalek Josef, prawnik, prokurator współodpowiedzialny za procesy polityczne 205 Vaculik Ludvik (ur. 1926), pisarz, publicysta; po 1970 w opozycji (sygnatariusz i rzecznik Karty 77), do 1989 publikował poza cenzurą (założyciel wydawnictwa) lub za granicą 210, 279 Yalenta Jaroslav (ur. 1930), historyk, 1970-1989 pozbawiony pracy, publikował w Polsce oraz poza cenzurą 10 Valeś Vaclav (ur. 1922), ekonomista, polityk komunistyczny, w 1968 zwolennik reform, 1970 usunięty z partii; 1980-1982 więziony 287-289 Yanćura Vladislav (1891-1942), lekarz, pisarz, reżyser filmowy; uczestnik krajowego ruchu oporu, aresztowany i stracony 34, 40 Yiest Rudolf (1890-1945), generał, uczestnik legionów w Rosji podczas pierwszej wojny światowej, uczestnik zagranicznego ruchu oporu 1939-1944, uczestnik powstania słowackiego, zginął prawdopodobnie w obozie hitlerowskim 133 Yodrażka Ladislav288 307 306 Czechosłowacja Wacław św. (po 905-929 lub 935), książę 10, 11, 13, 15, 27, 32, 72, 227, 246, 248 Witos Wincenty (1874-1945), polityk polski 63, 79, 84 Wbsow Andriej (1901-1946), generał radziecki, wzięty do niewoli niemieckiej, utworzył formację walczącą po stronie III Rzeszy 137 Wonka Pavel (1953-1988), działacz opozycji przeciw komunistom 245 Zahradnićek Jan (1905-1960), poeta, wydawca, 1951-1960 więziony 188 Zahradnik JindHch 287, 288 Zajfc Jan (1950-1969), uczeń szkoły średniej w Pradze, popełnił samobójstwo w proteście przeciw radzieckiej okupacji 227 ŻakJaromir288 Zapotocky Antonin (1884-1957), pisarz, polityk komunistyczny, prezydent; 1939-1945 więzień hitlerowski 39, 180,187,192,193,205, 286 Zela Stanislav (1893-1969), ksiądz katolicki, historyk; 1950-1963 więziony 188 Zenkl Petr (1884-1975) 286 Zgórniak Marian (ur. 1924), historyk polski 73 Zieleniec Josef (ur. 1946), ekonomista, docent Uniwersytetu Karola, polityk ODS 256 Źiźka Jan (ok. 1360-1424), dowódca wojsk husyckich 71,192 Zdanow Andriej (1896-1948), polityk radziecki 206 Żiwkow Todor (ur. 1911), bułgarski polityk komunistyczny 221