UNIWERSYTET IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU SERIA HISTORIA NR 137 BRONISŁAW NOWACKI CZESKIE ROSZCZENIA DO KORONY W POLSCE W LATACH 1290-1335 POZNAŃ 1987SPIS TREŚCI WStęP przez monarchię czeską tytułów Rozdział I. Pojęcie Regnum Poloniae w źródłach czeskich XIV wieku............................ Rozdział II. Podstawy prawne pretensji czeskich wobec Polski .............................' . . 1. Tytuły prawne Przemyślidów.................. 2. Tytuły prawne Jana Luksemburskiego .............. Rozdział III. Realizowanie prawnych do ziem polskich ............... 1. Zabiegi ostatnich Przemyślidów o koronę polską ........ 2. Realizacja roszczeń do korony w Polsce przez Jana Luksemburskiego............................ Zakończenie ... ......................... Wykaz częściej stosowanych skrótów ................ Bibliografia .... ....................... BOhmische AnsprfJche auf die polnische Krone in den Jahren 1290-1335 '(Zusaamenfassung).................- 5 13 28 29 74 82 82 88 112 116 117 124WSTĘP Zagadnienie czeskich roszczeń do korony w Polsce w latach 1290-1335 stanowi tylko fragment badań nad stosunkami polsko-czeakimi. Jest to jednak fragment mający Istotne znaczenie nie tylko dla zbadania wzajemnych kontaktów obu państw, lecz także dla wyjaśnienia tak ważnego w naszych dziejach procesu, jakim był proces odradzania państwa polskiego po okresie rozbicia dzielnicowego. Głównym zadaniem badawczym rozprawy jest ponowne przeanalizowanie informacji zawartych w przekazach źródłowych oraz poddanie krytycznej ocenie dotychczasowych osiągnięć historiografii polskiej i czeskiej, dotyczących sformułowanego w tytule pracy problemu. W szczególności zależało na ustaleniu, czy roszczenia władców czeskich miaiy podstawy prawne, jaki miały charakter, Jakich dotyczyły terytoriów ziem polskich oraz jak przebiegała ich realizacja za panowania Wacława II i Jana Luksemburskiego. W ramach tak ujętego kwestionariusza pytań znalazły się też problemy bardziej szczegółowe, takie Jak pojęcie „Regnum Poloniae" w rozumieniu ówczesnych czeskich aktów dyplomatycznych oraz czeskich źródeł narracyjnych. Tu także wymienić należy sprawę tytułu „rex Poloniae" używanego przez władców czeskich po wymarciu męskiej linii dynastii Przemyślidów oraz pełnionej przez ten tytuł funkcji. W szczególności chodzić będzie o stwierdzenie czy używanie tej tytulatury miało podstawy prawne, czy było tylko wyrazem ich roszczeń w stosunku do Polski. Łączy się z tą sprawą kwestia powstania zależności lennej książąt śląskich od władców czeskich i okoliczności, w jakich ona dochodziła do skutku. Użyty w temacie pracy termin „roszczenia" w Jego prawniczym rozumieniu oznacza zgłoszenie praw lub pretensji do czegoś, co zdaniem zgłaszającego słusznie mu się należy. Sygnalizowany zatem w tytule problem czeskich roszczeń do korony w Polsce oznacza - według naszego rozumienia - ubieganie się władców Królestwa Czech o uzyskanie polskiej korony królewskiej, która zdaniem strony czeskiej słusznie im siq należy jako prawnym władcom na terytorium ziem polskich. Podnoszenie roszczeń do korony Jest zatem równoznaczne z pretensjami królów czeskich do panowania na ziemiach polskich. Podstawy prawne czeskich roszczeń do korony polskiej są osadzone ściśle w realiach historycznych Polski końca XIII wieku. Ma to decydujący wpływ na zakres terytorialny pretensji zgłaszanych przez władców Królestwa Czech w stosunku do ziem polskich i ich władców. W roku 1290, w którym została zapoczątkowana czeska penetracja na ziemiach polskich, Polska była w okresie rozbicia dzielnicowego. Z tej przyczyny błędem byłoby mówić o ekspansji czeskiej na Polskę, gdyż faktycznie była ona skierowana na Śląsk,Mało-polskę czy Wielkopolskę. Tych też terytoriów dotyczyć mogły pierwotne tytuły prawne Przemyślldów. Zdajemy sobie sprawę, że rozwiązanie problemu legitymizmu czeskich roszczeń do korony w Polsce stanowi tylko część szerszej problematyki pol-sko-czeskich stosunków, na które składają się zagadnienia narodowościowe, gospodarcze, polityczne a także kulturalne i społeczne. Nas interesuje w tej pracy głównie aspekt prawny pretensji królów czeskich wysuwanych wobec Polski i jej władców i przede wszystkim ta treść zawarta jest w tytule niniejszej pracy. Chronologicznie rozprawa zamyka się w granicach 1290-1335 roku.Rok 1290 otwiera czeskie panowanie w księstwie krakowsko-sandoaierskim, które tym samym daje podstawy królowi czeskiemu do starań o uzyskanie polskiej korony, chociaż faktycznie Wacław II rozpoczął je dopiero w 1293 roku.Rok 1335 - data zamykająca ramy niniejszej pracy - związana Jest z umorzeniem czeskich pretensji do korony w Polsce na mocy umów trenczyńsko-wyszehradzkich. Rozdział I - „Regnum Poloniae w źródłach czeskich XIV wieku" - Jest kluczowy dla ustalenia znaczenia terytorialnego i ustrojowego terminu Regnum Poloniae, używanego w czeskich źródłach dyplomatycznych oraz narracyjnych. Drugim celem badawczym tego rozdziału Jest ustalenie chronologii zmian, jakie następowały w rozumieniu tego terminu i ich związku ze zmianami politycznymi zachodzącymi na ziemiach polskich. Rozdział II- „Podstawy prawne pretensji czeskich wobec Polski" - podzielony został na dwie części. W pierwszej analizuje się tytuły prawne Prze-myślidów, krytycznie odnosząc się do niektórych hipotez podnoszonych w dotychczasowych badaniach. Zgodnie z kolejnością faktów analizujemy odrębnie tytuły prawne Przemyślidów do Małopolski, Śląska, Wielkopolski,wreszcie do innych ziem polskich. W drugiej części zwróciliśmy uwagę na tytuły prawne Jana Luksemburskiego Jako następcy i spadkobiercy Przemyślidów na tronie czeskim. Celem badawczym tego rozdziału jest weryfikacja ustalonych Już w historiografii podstaw prawnych pretensji króla czeskiego Wacława II wobec Polski oraz wykazanie na ile te podstawy miały legalny charakter. Zależeć nam będzie też na określeniu stopnia ich dobrowolności lub wymuśżenią.Dalszy cel zmierza do określenia podstaw prawnych do korony w Polsce podnoszonych przez Jana Luksemburskiego jako spadkobiercy Wacława II. Rozdział III - „Realizowanie przez monarchię czeską tytułów prawnych do ziem polskich" - ukazać ma najpierw eskalację terytorialnej ekspansji Wacława II w Polsce oraz rozwój Jego starań w celu uzyskania korony polskiej. W drugiej części tego rozdziału zajmiemy się wyjaśnieniem zabiegów Jana Luksemburskiego o koronę w Polsce. Jest to problem w polskiej historiografii traktowany mało krytycznie 1 bardzo Jednostronnie. Stworzone konstrukcje pozbawione są tak dalece podstaw źródłowych, że stanowią wprost pre- aumpcję. Interesować nas będzie w tym zakresie czas wszczęcia tych zabiegów oraz formy ich realizacji. Szukać też trzeba odpowiedzi na pytanie o zakres terytorialny roszczeń luksemburskich na ziemiach polskich, bowiem l w tej dziedzinie zdania badaczy są podzielone. Słowem, chodzić nam będzie o zbadanie czy roszczenia króla czeskitgo Jana dotyczyły całej Polski czy tylko Jej części. Z problemem tyn wiąże się terytorialny zakres tytułu rex Poloniae dodawany Janowi Luksemburskiemu do tytulatury czeskiej. Wreszcie wymagać będzie wyjaśnienia sprawa hołdów lennych składanych przez książąt śląskich królowi czeskiemu w latach 1327/31 oraz ewentualnych związków tych aktów homaglalnych z czeskimi roszczeniami do korony w Polsce. Podjęty w rozprawie problem stosunków polsko-czesklch w średniowieczu był przedmiotem licznych badań historyków polskich, czeskich,a także niemieckich. Nie doprowadziły one jednak do . naświetlenia problemu w sposób kompleksowy, wobec czego wyniki ich są bardzo zróżnicowane,a nadto występują w nich dość znaczne luki. Mimo tego problem czeskich roszczeń do korony w Polsce nie stał się dotąd przedmiotem odrębnej analizy. W historiografii polskiej początków naszego stulecia oraz okresu międzywojennego większa część badań historycznych dotyczyła wewnętrznych stosunków w Królestwie Polskim. Tylko na marginesie występują tu zagadnienia dwustronnych stosunków polsko-czesklch. Szerzej zagadnieniem tym zajęto się Jedynie w aspekcie warunków odpadnięcia Śląska od Polski w XIV wieku. Niemniej wszelkie uwagi na temat stosunków polsko-czeskich w XIV wieku odznaczają się dużą trzeźwością i nie narzucają opinii zdecydowanie anty-luksemburskich. Do nich należą opracowania czasów Władysława Łokietka pióra S. Zakrzewskiego czy J. Dąbrowskiego oraz ciekawe portrety Kazimierza Wielkiego nakreślone przez 0. Haleckiego, J. Dąbrowskiego czy Z. Kaczmar-czyka (Tytuły prac podane w bibliografii). Fundamentalne znaczenie posiada praca Oswalda Balzera „Królestwo Polskie 1295-1370", w której znajdujemy wnikliwe, aczkolwiek często dyskusyjne wyniki analizy prawnoustrojowej stosunków polsko-czeskich. Na wynikach tej analizy zaciążył fakt, że cała trzytomowa monografia jest w zasadzie odpowiedzią na tezy S. Kutrzeby zamieszczone w „Historii ustroju Polski" (1905) a podtrzymane i rozwinięte przez S. Kętrzyńskiego w rozprawach: „O królestwie wielkopolskim" (1909) oraz „Zapis Kazimierza Wielkiego dla Kazimierza Boguśławowicza" (1912). Zgodnie z tezą zaprezentowaną przez S. Kutrzebę, królestwo odnowione przez Przemyśla II w 1295 roku nie było królestwem wszystkich ziem polskich.lecz tylko '.,'ielkopolski. Taki charakter zachowało ono aż do schyłku dynastii piastowskiej, chociaż następowała powolna ewolucja w kierunku tworzenia królestwa uniwersalnego. Pyła to teza niezwykle śmiała i w warunkach podzielonej Polski rozbiorowej ze względów politycznych i ideologicznych nie mogła znaleźć szersze-o poparcia wśród .historyków, najbardziej zdecydowanie przeciwko niej, w obronie uniwersalnego Królestwa Polskiego, wstąpił właśnie 0.3alzer, pu-Likując swoje dzieło w latach 1920-1921. Mechaniczne podporządkowanie tezie o uniwersalnym charakterze Regnum Poloniae nie wpłynęło Jednak korzy- 8 atole na analizę pobocznego problemu tego dzieła, Jakim były stosunki pol-sko-czeskie. Pełną analizę problematyki stosunków polsko-czeskich w XIII i XIV w. przedstawił B. Włodarski, toteż trzy Jego prace o czasach Wacława II l Jana Luksemburskiego stanowią punkt wyjścia dla naszych badań. Są to: „Polska i Czechy w II połowie XIII i początkach XIV wieku", „Polityka Jana Luksemburczyka wobec Polski za czasów Władysława Łokietka" oraz „Pierwsze trudności Luksemburgów w Czechach". Prace te aczkolwiek w znacznym stopniu wyjaśniają podstawowe problemy historyczne, to Jednak nie ukazują całej złożoności prawno-politycznej Polski i Czech, co dało w rezultacie obraz niekompletny, nie wyjaśniający całokształtu prawno-politycznych stosunków polsko-czeskich. Prace te charakteryzuje także mało krytyczne podejście do tez postawionych w pracach 0. Balzera, co nie mogło przyczynić się do wzbogacenia naszej wiedzy w tym zakresie. W okresie międzywojennym ożywiły się zainteresowania problematyką śląską XIV wieku, co ściśle wiąże się ze stosunkami polsko-czeskimi w tym okresie. Najobszerniejszą analizę tego problemu znajdujemy w opracowaniu J. Dąbrowskiego „Dzieje polityczne Śląska w latach 1290-1402" z pracy zbiorowej „Historia Śląska" (1933) oraz w rozprawie tegoż autorstwa „Warunki podboju Śląska przez Czechy 1327-1331" (1931). Tej problematyki dotyczy także R. Gródeckiego „Rozstanie się Śląska z Polską w XIV wieku" (1938). Dla rozpoznania europejskiej atmosfery politycznej w kontekście stosunków polsko-czeskich w czasach Władysława Łokietka cenne są artykuły A.Kło-dzińskiego, opublikowane w latach 1904-1936 (patrz spis bibliografii), oraz syntetyczne artykuły K. Tymienieckiego „Odnowienie dawnego Królestwa Polskiego" (1920) i „Pierwsze wskrzeszenie państwa polskiego a ideologia średniowieczna" (1921). Historiografia polska po II wojnie światowej nie przyniosła kontynuacji badań zapoczątkowanych przez B. Włodarskiego, co nie znaczy, że problem stosunków polsko-czeskich na przełomie XIII i XIV wieku został zarzucony. V/ ogólnych uwagach na temat czeskich roszczeń do korony w Polsce badacze wnieśli element nader jednostronny i zdecydowanie krytyczny w stosunku do ostatnich Przemyślidów oraz Jana Luksemburskiego, widząc w nich przedstawicieli niemczyzny i wielkie zagrożenie gernanizacy.jne dla odradzającego się Królestwa Polskiego. Opinie takie spotykamy w artykule J. Dąbrowskiego „Szczyt natężenia niebezpieczeństwa niemieckiego w XIV wieku" (1948), M pracy Z. Wojciechowskie.^o „Polska - Niemcy. Dziesięć wieków zmagań" (1945) oraz K. Pieradzkiej „Udział polskich feudałów w planach rozbiorów Polski w XIV i XV wieku" (1955). W tym przynadku synteza wyprzedziła ana-).izę, gdyż nie możemy odnotować v; okresie powojennym pogłębionych badań nad stosunkami polsko-czeskimi w XIV wieku, które potwierdziłyby formułowane apriorycznie twierdzenia. Artykuł K. Maleczyńskiego „Polska a Czechy * średniowieczu" (1947) nie wniósł żadnych nowych elementów. '.•/ okresie tym jkazały się jednak prace dotyczące stosunków nolitycznych w Polsce XIV "ieku. Z. Kaczmarczyka „Monarchia Kazimierza Wielkiego" (1947) oraz E.Dłu-?opolskieeo „'./ładysław Łokietek na tle swoich czasów" (1951). Procesowi jednoczenia Polski poświęcił monografię J. Baszkiewicz „Powstanie zjednoczonego państwa polskiego na przełomie XIII i XIV wieku" (1956), która swą nową metodą badawczą wniosła do historiografii świeże spojrzenie na problemy Polski XIII i XIV w. W tym okresie powstało także cenne studium, dotyczące jednak głównie II połowy XIV wieku, J. Dąbrowskiego „Korona Królestwa Polskiego w XIV wieku" (1958). Wiedzę historyczną w zakresie historii Polski tego okresu wzbogacili także inne badacze: J. Bieniak, R. Heck, St. Russocki. We wszystkich tych pracach znajdujemy sporo spostrzeżeń ne temat stosunków polsko-czeskich. Badania czeskie nad prawno-politycznyml stosunkami polsko-czeskimi w XIV wieku nie są również zbyt zaawansowane. W XIX i w pierwszych latach XX wieku badacze czescy zajmowali się głównie historią ojczystą. Twórca romantycznej szkoły historiografii czeskiej F. Palacky, zgodnie z ideologią i potrzebami swojego czasu, osnową dziejów ojczystych uczynił konfrontację między światem słowiańskim i germańskim. Skrajne poglądy historiografii romantycznej rychło jednak, bo na przełomie XIX i XX wieku, zostały zdyskontowane przez szkołę krytyczną J. Goiła. Nurt ten jednak popadł w drugą skrajność, głosząc tezy o permanentnej recepcji wzorów w dziedzinie ustroju i kultury od wyżej cywilizacyjnie rozwiniętych krajów, tj. z kręgu kultury romańskiej i germańskiej. Ze szkoły historycznej J. Goiła wyrósł J. Susta, który szczególnie zainteresował się stosunkami polsko-czeskimi na przełomie XIII i XIV wieku i poddał szczegółowej analizie polską politykę Wacława II. Wyłożył te kwestie w rozprawie pod tytułem „Vaclav II a koruna polska" (1915). Zajął się * niej pierwszymi próbami opanowania przez Wacława II Śląska i Małopolski oraz staraniami króla czeskiego o koronę polską od 1293 roku. Kontynuacją badawczą tej rozprawy jest dla lusty obszerne dzieło „Dv2 knihy ^esktfch lejin" (1926-1935) oraz „Kral cizinec" (1939). Prace J, Śusty stanowią zatem w czeskiej literaturze history znej podstawę w zakresie dziejów Czech i stosunków polsko-czeskich w czasach ostatnich Przemyślidów oraz Jana Luksemburskiego. Polsko-czeskich stosunków dotyczą także dwie rozprawy C. Berki „Polsko za ieskćho krala Vaclava II" (1908) i „ZApas Vl<5dislava Lok;?tka o korur.u polskou" (1909) oraz 04> Bauera „Poznsimky k mirovym smlou-vfo ceskopolskym z roku 1335" (1931). Osobną,ważną pozycję dla naszych badań stanowi R. Fliedera „Corona Regni Bohemiae" (1903). W historiografii czeskiej po drugiej wojnie światowej problematyką pol- sko-czeską zajął się v. Chaloupecky w rozprawie „Inauguracni diplomy krdle r?.na z roku 1.510 a 1311" (1949). Zaznaczyło się zainteresowanie problema- 'fcą śl?esko-czeską w artykułach H. Vacha „Sleskź politika Jan Lucembur- eho a .jeji pozadi" (1960) oraz J. Fanka „Slezsko a ćeske żerne v polskych kranikach 14. stoleti. Pris?evel? k dejindm c sko-polskych vztahu do 535" (1973), a także „Pojeti ćeskych dgjin a Sesko-polsktfch vztahu v Jtarlich polskych kronikach (1973). Postęp w badaniach czeskich nad klea XIV zawdzięczać można także F. Grausowi, który w dziedzinie hi- i gospodarczej dał obraz stosunków handlowych Czech z ich północnym siadem w publikacji „Cesky obchód ze suknem ve XIV a pocdtkem XV stole- ti" (1950) oraz w artykule „Die Bildung eines Nationalbewusstseines im mittelalterllchen BOhmen" (1960) przedstawił swoje spojrzenie na problem świadomości narodowej w przedhusyckich Czechach. Ponadto odnotować .należy rozprawę J. Próchno „Terra Bohemiae, Regnum Bohemiae, Corona Bohemiae", stanowiącą studium o symbolicznym znaczeniu korony w poźnośredniowieczym państwie czeskim, ale genetyczne ujęcie problematyki dotyka interesującego nas okresu z przełomu XIII i XIV wieku. Ostatnio także Jiri Spev5cek opublikował monografią pod tytułem „Karl IV. Sein Leben und seine staatsmflnni-ache Leistung" (1976), której pierwsze rozdziały dotykają interesującego nas okresu, chociaż brak w nich szerszego kontekstu polsko-czeskiego. W mniejszym stopniu wykorzystano badanie niemieckie. Ze starszych to siens" Bd.I (1884) oraz „KOnig Johann von BOhmen und Bischof Nanker von Breslau" (1864). oraz „Konig Johann von BOhmen und Bischof Nanker von Breslau" (1864). Ważną okazała się publikacja E. Graebnera „BChmische politik von Tode Ottokars II bis zum Aussterben der Rremysliden" (1903-1904), chociaż stosunki polsko-czeskie potraktował w niej autor marginesowo. Dla zagadnienia stosunków czesko-śląskich pomocną okazsła się praca E. Schieche „Geschi-chte Schlesiens" Bd. I (1938). Z nowszych prac badaczy niemieckich dostępne okazały się G.v.Grawert-Kaya „Das staatsrechtliche Verhflltnis Schlesiens zu Polen. BOhmen und dem Reich wahrend des Mittelalters" (1971), a także przynoszącą nowe i ważne u-stalenia pr-^cę Otfrida Pustejovsky'ego „Schlesiens Ubergang an die BOhmische Krone. Machtpolitik BOhmens im Zeichen von Kerrschaft und Frie-den" (1975). W pracach badaczy niemieckich zaznaczyły się wyraźne tendencje nacjonalistyczne, szczególnie widoczne w kwestii interpretacji hołdów śląskich w latach 1327-1331, co budzi nieufność do ich ustaleń. Podstawę źródłową pracy stanowią głównie źródła czeskie, gdyż problem badany jest z tej właśnie perspektywy. Kie znaczy to oczywiście, że pominięto źródła polskie. Zaznaczyć w tym miejscu trzeba, że polski materiał źródłowy do interesującego nas okresu jest stosunko\-;o skromny. Wśród źródeł narracyjnyc?i cenne i stosunkowo mało wykorzystane źródło stanowi kronika zbrasławska (Chronikon Aulae Regiae), spisana w latach 1314 do 1339. Jest to najważniejsze dzieło Mstoriograficzr.e służące poznaniu wypadków towarzyszących panowaniu ostatnich Przemyślidów oraz Jana Luksemburskiego, napisane przez współczesnego obserwatora. Ważnym źródłem jest tzw. kronika rymowana Dalimlla, spisana na początku XIV wieku, ukazująca wzrost znaczenia możnowładztwa i budzenie sio w Czechach ideologii antynieraieckiej. Do kręgu prac historiograficznych niepośledniej wartości dla naszych badań należy kronika tzw. Palkawy (.Rrzibik z Radenina) spisana w latach 1374-1380. '/.'ażnym źródłem Jest także autobiografia Karola ry (Vita Caroli IV imperatoris ab ipso Carolo cor.scripta). Dla dziejów stosunków polsko-czeskich XIV wieku jest to --rótllo '.-ielkiej wartości, ze względu na wywód praw królów czeskich do korony polskiej z czeskiego punktu widzenia. Wszystkie powyższe źródłs dostępne są w eivcji Fontes rerum Pohemicarum. 11 Z innych obcych źródeł dla zbadania starań Wacława II o Małopolskę wykorzystano kronikę Ottokara styryjskiego (Pez, Scriptores rerum Austriaca- rum, III)- 7 polskich źródeł narracyjnych dla rozpoznania kontaktów Śląska z Czechami ważna Jest Kronika Książąt Polskich, która w wielu miejscach potwierdza i uzupełnia informacje kroniki zbrasławskiej. Z braku innych ówczesnych kronik polskich wykorzystano także kronikę Janka z Czarnkowa oraz Annales Jana Długosza. Interesującego materiału dostarcza polska annalistyka, a szczególnie rocznik kapituły poznańskiej oraz kroniczka krakowska wydana dwukrotnie. Po raz pierwszy jako tocznik kujawski przez A. Bielowskiego w MPH III, a po raz drugi przez W. Kętrzyńskiego jako kroniczka krakowska w Rozprawach AU, Wydz. Hist.-Fil., t. XXXIV, Kraków 1897. Ponadto zwrócono uwagę na następujące roczniki: małopolski, Traski, miephowsKl, świętokrzyski - wszystkie opublikowane w Monumenta Poloniae Historica. Do opracowania tematu poddano badaniom analitycznym niemal sto dokumentów sporządzonych w kancelarii czeskiej oraz polskiej. Spośród wszystkich dokumentów wystawionych w badanym okresie i dotyczących prawno-polityeznych stosunków polsko-cze-skich, szczególną uwagą zwrócono na następujące: układy i porozumienia polskich książąt dzielnicowych, akty układów książąt i królów po-lskich z Czechami, akty lenne książąt polskich, rewersały lenne Jana Lukse'mburskie-go dla książąt polskich, akty nadań lennych królów rzymskich dotyczące ziem polskich, bulle papieskie w sprawie sporów polsko-czeskich, akty memoriałów Polski i Czech w sprawie Śląska. Wszystkie te dokumenty publikowane są w dyplomatoriuszach. Najliczniej są one reprezentowane w Kodeksie dyplomatycznym Wielkopolski, w edycji C. Grttnhagena i H. Markgrafa, Lehns und Besitzurkunden Schlesiens oraz J. Fiedlera, BBhmische Herrschaft in Polen. Te trzy edycje publikowanych źródeł okazały się wręcz nieocenione dla naszych badań. Zużytkowano ponadto dziesiątki dokumentów z kancelarii czeskiej zamieszczonych w formie regestów, których edycję rozpoczął Jeszcze w połowie ubiegłego stulecia J. Emler (Regesta diplomatica nec non epistolaria Bohemiae et Koraviae, t. I-VII, Praha 1855-1963). Nowa Edycja Codex di-plomaticus et epistolaris regni Bohemiae, publikująca dokumenty w całości, obejmuje dopiero czwarty tom sięgający roku 1253 (t. I-IV, Praha 1907--1962). Zużytkowane regesty nie dotyczą bezpośrednio problematyki pracy i służą głównie analizie tytulatury królów czeskich. Pozwolą również ustalić fakty co do miejsca i czasu, w celu odtworzenia łtinerarium Jana Luksemburskiego. 'if obu zakresach mogą stanowić dostateczną podstawę do formułowania określonych wniosków. Podjęta w pracy próba nowego spojrzenia na prawno-polityczne związki -olsko-czeskie w czasach ostatnich Przenyślidów oraz Jana Luksemburskiego pozwoli może pełniej rozumieć charakter kontaktów obu państw w tym zakresie oraz - jak sądzimy - le-ńej naświetli proces jednoczenia Królestwa ?olskieso w końcu XIII i w pierwszych dziesięcioleciach XIV wieku. Rozdział I POJĘCIE REGNUM POLONIAE W ŹRÓDŁACH CZESKICH XIV WIEKU Analiza czeskich źródeł XIV wieku, zarówno przekazów kronikarskich,jak i innych o charakterze dyplomatycznym, powinna dać odpowiedź na pytanie, jak rozumiano w monarchii czeskiej charakter i zasięg Regnum Poloniae. Zagadnienie to jest kluczowe dla prawidłowego rozpoznania czeskich roszczeń do korony w Polsce. Dla pogłębienia zagadnienia,- Jak również dla wprowadzenia ładu do wciąż mało jasnej problematyki związanej z ideologią i rzeczywistością Polski XIV wieku i jej związków z czeskim sąsiadem, wprowadzamy zabieg rozróżniający rozumienie terminu Regnum Poloniae w perspektywie polityki czeskiej od jego rozumienia w kręgach społecznych nie związanych bezpośrednio ze sprawowaniem funkcji politycznych w Czechach. Jednym słowem,staramy się oddzielić rozumienie tego terminu wyrażone na kartach dokumentów kancelarii królewskiej, od tego samego terminu stosowanego w źródłach o charakterze narracyjnym. Zabieg powyższy uchroni, Jak sądzę, przed nieporozumieniami polegającymi na utożsamianiu rzeczywistego statusu Regnum Poloniae z rozumieniem znaczenia tego terminu od strony formalnoprawnej. Do takiego rozróżnienia skłania przekonanie, że aczkolwiek dokument jest świadectwem ustanowionego aktu prawnego, to nie znaczy, że w całości odzwierciedla stan faktyczny. Dotyczy to szczególnie jego części zwanej w dyplomatyce protokołem, gdzie zamieszcza się istotną dla naszej analizy ntytulację, która wobec niemożności przeprowadzenia analizy pełnych doku-tów, lecz tylko w formie regestów, staje się ważną wskazówką dla rozpo-iia rozumienia terminu Regnura Poloniae przez czeską kancelarię królewską. Tego typu źródła nie zawsze przedstawiają stan faktyczny, lecz często iżają dążenia aparatu władzy do zmiany status quo i budowania nowego tanu świadomości społecznej (pełnią funkcję propagandową). Inny charakter posiadają źródła narracyjne, Jak np. dwie kroniki cze-e z XIV vvv Średniowieczna świadomość historyczna i społeczno-poli-charK t ^agi ° metl>dach ich badania, w: Dawna świadomość historyczna w Polsce, Cze-"«=n i Słowacji, Wrocław "n"° - "••• "™° 1978, s. 123-128. 16 Obie kroniki łączy fakt niezależności od kursu oficjalnej polityki dworu i głoszonych na nim poglądów, chociaż w większym stopniu dotyczy to dzieła Dalimila. Obie łącznie prezentują poglądy i opinie feudałów świeckich i duchownych. Przechodząc do zagadnienia sygnalizowanego w tytule rozdziału istotne staje się wyjaśnienie terminologii, na gruncie dotychczasowych ustaleń, głównie w oparciu o źródła polskie. R e g n u m ma zasadniczo dwa znaczenia: 1) królestwo (rządy królewskie) i w tym przypadku informuje o zasadach prawno-ustrojowych (władza), oraz 2) państwo (obszar), co odnosi się do terytorium. Spotykamy się jeszcze z trzecim znaczeniem, w którym zawarty jest określony program polityczny, a w tym treść o charakterze ideologicznym. Ma ono szczególne znaczenie w okresie przezwyciężenia rozbicia dzielnicowego, odradzania się królestwa i jego wewnętrznej integracji. Ustalono dotychczas, że zakres terytorialny Regnum Poloniae występuje w polskich źródłach w czterech znaczeniach, jako: 1) królestwo wielkopolskie, 2) obszar podległy bezpośrednio władzy aktualnego króla, 3) obszar podległy władzy króla wraz z ziemiami, które były lennem królewskim, 4) obszar królestwa pierwszych Piastów, odpowiadający polskim granicom 12 etnicznym . Konieczne jest zbadanie, w jakim znaczeniu terminu Regnum Poloniae używali autorzy źródeł czeskich. Termin r e x Poloniae i Regnum Poloniae pojawia się w źródłach czeskich przełomu XIII i XIV wieku w związku z informacją kronikarza zbra-sławskiego o koronacji Przemyśla, „księcia kaliskiego", na króla „całej Polski" (totam Poloniam) za zgodą Stolicy Apostolskiej . Całość relacji kroniki zbrasławskiej o koronacji Przemyśla II skonstruowana została z czterech zasadniczych wątków. Najpierw kronikarz podaje dzieje Polski w czasach pierwszych Piastów, aby następnie przejść do roli, jaką w niej odgrywał Kraków. Użyty w tekście zwrot reges et domini tocius Polonie w tym przypadku nie budzi wątpliwości, że dotyczy wszystkich ziem polskich zamieszkałych przez ludność polską. Drugim wątkiem jest okres rozbicia dzielnicowego Polski i upadek znaczenia Krakowa, jako centralnej dzielnicy królestwa,i degradacja tego ośrodka do roli zwyczajnego księstwa. Y/ątek trzeci stanowią informacje o koronacji Przemyśla,„księcia kaliskiego",, na króla „całej Polski", zaś w czwartym podnosi kronikarz pretensje króla Wacława do Przemyśla, że ten odważył się przywłaszczyć sobie koronę polską, która od dawna związana jest z Krakowem . Nie wydaje się Jednak słuszne, aby użyte w tekście po raz drugi pojęcie tocius Polonie posiadało to samo znaczenie, co w pierwszym przypadku1-'. 12 Stan dotychczasowy badań naukowych w tym zakresie zebrała ostatnio J. K r z y-żaniakowa, Regnum Poloniae w XIV wieku. Perspektywy badań, w: Sztuka i ideologia XIV wieku, Warszawa 1975. 3 FHB, IV, 60. 1if Tamże. 5 Tak interpretował ten fragment 0. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. I,s.242 i n. 17 W części kroniki pisanej ręką Ottona tylko dwukrotnie dotyka kronikarz faktów związanych z historią Polski. Po raz pierwszy przy wyborze króla Wacława na księcia krakowskiego w roku 1291 , i po raz drugi z okazji koronacji Przemyśla II1'. Jest rzeczą charakterystyczną, że przy pierwszej okazji ani razu nie wymienił słowa „Polonia", traktując księstwo krakowskie Jak gdyby bez związku z resztą Polski. Tak więc po raz pierwszy wyrażenia „Polonia" użył w związku z koronacją Przemyśla II. Tu zaczyna się cały dylemat. Otton znał ogólnie dzieje Polski, dając ciekawy obraz jej historii. Nie znał natomiast geografii politycznej tych ziem w okresie rozbicia dzielnicowego, '..'iedział jednak, że „Regnum Poloniae" i „Polonia" są współczesnymi nazwami Wielkopolski. Był świadomy, że w sensie historycznym nazwa ta dotyczyła kiedyś całości ziem polskich. Pisząc te słowa około 1314 roku był obciążony świadomością późniejszych wydarzeń związanych z ograniczeniem terytorialnym królestwa Przemyśla II do Wielkopolski i Pomorza, jak również faktem, że Wacław II koronował się na króla Polski po zajęciu terytorium byłego królestwa Przemyśla II. Po śmierci Wacława II i upadku królestwa nazwa „Regnum Poloniae" przylgnęła na wiele lat do Wielkopolski. Te wszystkie okoliczności złożyły się na przekonanie autora kroniki jakoby d u x Calisiensis, (książę jakiegoś księstwa w Wielkopolsce) diadema reglum capiti suo impo-suit et se in regem tocius Polonie coronavit. Opat zbrasławski Otton nie znalazł innogo wyjścia z 18 sytuacji, gdy ta sama nazwa dotyczyła dwóch różnych terytoriów . W tym więc przypadku tytulatura Przemyśla II dux Calisiensis, wskutek dwuznaczności terminu „Polonia", stała się określeniem indywidualizującym i ograniczającym zasięg królestwa Przemyśla II,w oczach czeskiego opata,do Wielkopolski1". Tak więc wyrażenia „tocius Polonie" nie muszą mieć tego samego waloru znaczeniowego. Gdy pierwsze dotyczy niewątpliwie wszystkich ziem polskich, drugie dotyczy, jak sądzimy, tylko całej Wielkopolski''0. Dopiero drugi autor kroniki zbrasławskiej, opisująć zajęcie Wielkopolski przed koronacją Wacława II w 1300 roku, wykazuje się szczegółowymi wiado- 16 1? 18 FRB. IV, 4;. FR3, IV, 60. Por. ustalenia Kamienieckiego. KH, XXIII, s. 212-214, także O. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. I, s. 4? i n., który w tym miejscu zgadza się, że „tota Polonia" w II połowie XIII wieku mogła oznaczać samą tylko Wielkopolskę. Także K. T y-"ieniecki. Odnowienie dawnego królestwa polskiego, KH, XXXIV, 1920, s. 66 1 n. oraz J. Wiśniewski, Nazwa Wielkopolska, w: Dzieje Wielkopolski,t. 1, Pod red. J. ^opolskiego, Poznań 1969, s. 38-44. 1 Q Tyn sarcyra nie zaprzecza się uniwersalnego charakteru królestwa Przemyśla II. Aczkolwiek ograniczone terytorialnie do '.Uelkopolski i Pomorza mogło istnieć jako idea królestwa w znaczeniu uniwersalnym. Chodzi nam tylko o to, że imputowanie tej Ideologii stronią czeskiej byłoby absurdem, sprzecznym z zasadami polityki czeskiej « tyn czasie. Podobnie wyrażenie „tociufi ;-;azovie" spotykany w historiografii polskiej. Jako rzykład podaję notatkę ze spocinków gnieźnieńskich. „Killesimo CCCXIII Boleslaas dux tocius Mazovie obiit". MPKns VI, An.ial.Pol.Kaior., s. 96. 18 mozołami o podziale ziem wielkopolskich,wymieniając kolejno ziemie zajmowane przez Wacława.Są tp: ziemia kaliska,gnieźnieńska,pomorska (aic) i poznańska . W tym fragmencie zdaje aię wyraźnie rozumieć pojęcie „Regnum Poloniae" w zakresie partykularnym, a więc jako królestwo wielkopolskie. Także i w tym przypadku ważnym dowodem taki°ąo rozumienia jest użyte określenie, tym razem jednak rex Calisiensis. Wydaje się, że gdyby uznano w Czechach uniwersalny charakter Królestwa Polskiego w czasach Przemyśla II, nic nie stałoby.na przeszkodzie, aby nazwać Przemyśla w tym miejscu rex Poloniae. Tymczasem mamy rex Calisiensis, a ponadto dalsza część tego zdania wskazuje, że terytorium, którym rządzi „król kaliski" stanowi regnum. I w tym przypadku może to odnosić aię tylko do królestwa wielkopolskiego. Oto cytat: „gdy został zabity pierwszy król 22 kaliski ... zeszli się starsi tego królestwa..." Należy także z pewną uwagą rozważyć wyrażenie „pierwszy król kaliski". Wskazuje ono bowiem na fakt, że w opinii czeskiej królestwo Przemyśla II nie stanowiło kontynua-cj*i dawnego, historycznego Regnum Poloniae. Świadczy to za tym, iż opinia czeska przywiązywała duże znaczenie do zakresu terytorialnego królestwa Przemysła, widząc w nim nową jakość prawno-ustrojową. Tak więc z chwilą koronacji Wacław II stał się w prostej linii spadkobiercą nie tylko terytorium byłego królestwa Przemysła II (wielkopolskiego), ale także kontynuatorem Regnum Poloniae w sensie prawno-ustrojowym. Na partykularne rozumienie w Czechach terminu „Polonia" wskazuje również dokument układu zawartego przez 'Wacława z Mieszkiem cieszyńskim i Bolesławem opolskim dnia 17 stycznia 1291 r. w Ołomuńcu. W układzie tym strony przyrzekają sobie przyjaźń i przymierze przeciw każdemu, jeżeli wyprawa zbrojna zostanie skierowana przeciwko następującym ziemiom: B o e m i e, M o r a v i e, Polony e, Ślęzie, Cracovie, Scla-v i e . Spośród ziem polskich wyodrębnione zostały tu wyraźnie śląska i krakowska, toteż „Polonye" może oznaczać tylko Wielkopolskę . Niejaką trudność sprawia*identyfikacja terytorium nazwanego w dokumencie „Sclayia". Na pierwszy rzut oka termin ten wydaje się, jak na koniec XIII wieku,wyrażeniem archaicznym, kojaraącym się ze Sklawonią lub Slavonią, którym to terminem oznaczano w XI w. wszystkie ziemie słowiańskie lub w poszczególnych wypadkach Czechy albo Polskę, zwłaszcza w czasach Bolesława Chrobre- 25 go . Bliższe przyjrzenie się sprawie wyklucza jednak kojarzenie tego terminu z Polską bądź Czechami. Przymierze, jak wynika z dokumentu, skierowane jest między innymi przeciwko Węgrom, które w-1290 roku weszły w kryzys polityczny związany ze śmiercią króla węgierskiego Władysława IV. 'Wacław II 21 22 FRB, IV, s. 81. Tamże. ' GrUnhagen u. Markgraf, Leh.u.-Bes.-Ukden.Schles.,II, 300. 24 25 Por. B. W ł o d a r s k i, Polska i Czechy, s. 121 i B. K U r b i s. Kształtowanie się pojęć geograficznych o Słowiańszczyźnie.Sla-123-124"' B' 252~282' °raz Studla nad ta-oniką Wielkopolską, Poznań 1952, ingerował w wewnętrzne sprawy węgierskie, zgłaszając swoją kandydaturę do tronu węgierskiego, Jako syn Kunegundy, wnuczki Beli IV. Warto zaznaczyć, ze Kunegunda była córką bana slawońskiego, który w tym czasie był poddanym Królestwa Węgier. Żyła w tym czasie Jeazcze siostra Kunegundy a ciotka Wacława II, księżna Gryfina, wdowa po Leszku Czarnym, księciu krakowsko--sandomierskim. Sprawą tą warto zająć się w innym miejscu. Tymczasem należy stwierdzić, ze termin „Sclavia" z dokumentu przymierza między Wacławem II a książętami opolskimi z 17 stycznia 1291 roku dotyczy prawdopodobnie terytorium banatu slawońskiego i jest powiązany z rodzinnymi koligacjami władcy Czech z ba-nami Sławonii i Maczwy. Także w roczniku Henryka heimburskiego spotykamy zapis wskazujący na odróżnienie Krakowa od Wielkopolski (Polski). Zapis brzmi: rex Wence-s l a u s intravit per Kraków łn Poloniam contra Boleslaum(!) Loketkonem, q u e m c e-pit in civitate Syram . Na rozumienie pojęcia Regnum Poloniae w znaczeniu partykularnym wskazują bez wątpliwości słowa innego współczesnego kronikarza czeskiego, autora tzw. rymowanej kroniki Dalimila; Pak knez dobry knezstva krakovskeho pak Kalise, kneztva pomoranskeho a kralostvie poznanskeho Neb kralovnou polskou pojął Mesę a ty żerne v vLnL jmlese . Kronika pisana niemal współcześnie opowiadanym faktom zachowała wyraźnie ślad terytorialnego ograniczenia królestwa Przemysła II a także Wacława do królestwa wielkopolskiego. Nie wytworzyła się wprawdzie urzędowa ty-tulatura „rex Posnaniensis", lecz „rex Calisiensis" (rsp. rex Kalissie), ale w świadomości czeskiej opinii społecznej główną siedzibą władcy był OQ Poznań, a więc królestwo musiało być rozumiane w znaczeniu partykularnym . Kiedy król czeski Wacław II w 1300 z rąk arcybiskupa gnieźnieńskiego otrzymał polską koronę królewską, już od kilku lat, bo od 1291 roku, był 26 27 Heinrici de Heimb.annal., FRB, III, 320. Rymoyana kronika Seska tak ?eLeneho Dalimila, FKB, III, 200. 28 ., zakresie rozpowszechniania w Europie tytulatury „dux Kalissie" przychylić chyba należy do poglądu 0. Balzera, że przyczyną tego była świadomość podziału Iski na księstwo kaliskie i poznańskie oraz spora popularność w Europie XIII Cięcia kaliskiego Bolesława Pobożnego, którego bezpośrednim następcą był II ( 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, B, 236. Także na następ- mach zebrane informacje źródłowe o występowaniu tej tytulatury). wywodów 0. Balzera dodać jednak można, że recepcja tytułu księcia kaliskiego Przemysła II przeszła do Czech prawdopodobnie poprzez osobę Henryka IV wrocław- gp, który w latach 1281-1284 miał z Przemysłem spory, które doprowadziły do księcia wielkopolskiego a nawst okresowego zajęcia Kalisza przez Henryka nryk cieszył się dużą popularnością w owym okresie w Czechach, a ponieważ kon- enryka z Przemysłem rozpoczął się w rok po objęciu przez Przemysła władzy w e kaliskim (1279 r.) stąd znany mógł być głównie z tym tytułem. O wpływach IV w Czechach por. B. W ł o d a r s k i, Polska i Czeihy, s. 97 i n. 20 panem księstwa krakowskiego i ziemi sandomierskiej oraz uzależnionych od siebie na prawie lennym czterech księstw śląskich: opolskiego,raciborskiego, bytomskiego i cieszyńskiego. Ponadto wskutek koronacji gnieźnieńskiej stał się panem Pomorza Wschodniego, Wielkopolski, przynajmniej części Kujaw, ziemi łęczyckiej i sieradzkiej. Zasięg terytorialny Jego władzy na ziemiach polskich ciągnął się zatem od Morza Bałtyckiego, od ujścia Wisły i Jej lewym brzegiem na południe, gdzie na ziemi krakowsko-aandomierskiej objął i prawy brzeg tej rzeki, dalej zaś dorzecze Warty i niewielką część Śląska, bezpośrednio sąsiadującą z Czechami. Była to ju* duża integracja rozdrobnionych ziem polskich skupionych pod panowaniem Jednego władcy. Pozostała Jednak poza Jego władzą spora część ziem polskich, rządzona przez niezależnych Piastowlczów. Rodzi się w tym miejscu pytanie, co czuł sam koronowany władca w chwili koronacji. Czy czuł się królem regnum w rozumieniu partykularnym czy też uniwersalnym? Powyżej przeprowadzona analiza wykazała, że „Regnum Poloniae" w rozumieniu czeskiej opinii feudalnej odnosiło się do królestwa wielkopolskiego. Wynikało to z realiów historycznych i rozumienia istoty rozbicia dzielnicowego w Polsce, zwłaszcza po zaniechaniu systemu pryncypackiego.Z chwilą restytucji królestwa w 1295 roku,dla obserwatorów czeskich istotny był zakres terytorialny nowego regnum.a ideologia uniwersalna Przemysła II była im zapewne obca,choćby ze względu na krótkotrwały okres panowania Przemysła.Biorąc także pod uwagę,że Jedna z głównych ziem polskich - księstwo krakowskie - było aktualnie pod panowaniem czeskim,to w interesie czeskiej monarchii było zacieśnienie pojęcia Królestwa Polskiego z lat 1295/1296 do Jego rozumienia partykularnego. Panując nad większością ziem polskich i mając w swych rękach oba główne ośrodki:Kraków i Poznań, Wacław II stworzył jednak inne możliwości. Posiadamy kilka wskazówek źródłowych, które zdają się świadczyć, że (chociażby w zakresie ideologii) monarchia Wacława II w Polsce miała charakter uniwersalny. Pierwszą, bodaj najważniejszą wskazówką jest tytula-tura. Wacław ii aż do 23 marca 1291 roku używa tytułu r e x Bohe- mie et marchio N o r a v l e. Natomiast między tą datą a 10 kwietnia tego roku, kiedy opanowuje księstwo krakowskie, do tego tytułu dodaje dux Cracovie et Sandomirle wpleciony między pierwszy i drugi człon pierwotnej tytulatury. Z chwilą koronacji gnieźnieńskiej w 1300 roku tytulatura urzędowa Wacława przyjmuje istotną dla nas postać rex Bohemie et Polonie. Znikają więc wszystkie tytuły łącznie z margrabstwem morawskim, nie przybywają też inne z nowo nabytych ziem w Polsce. Fakt ten musi być związany z ideologią unifikacyjną ziem polskich. Pomijając brak pomniejszych i mniej znaczących ziem, brak tytułu krakowskiego księcia sprawia wrażenie zatarcia faktu otrzymania tej ziemi na mocy innych tytułów prawnych2^1. Słusznie tedy w W tym miejscu należy zgodzić się z O. Balzerem, że tytuiatura Wacława jest dowodem uniwersalnego charakteru Królestwa Polskiego, z zastrzeżeniem, że nie odbija ona stanu rzeczywistego, lecz stanowi jeden z elementów polityki i ideologii Wacława względem Polski. (O. B a l z e r. Królestwo Polskie.t. II, s. 90. Tam także w przypisach podstawowa literatura i podstawa iródłoaa). Jednym tylko miejscu zaopiniował ten fakt O. Balzer, że „Mogło to królestwo nazywane regnum Poloniae, przedstawiać się pod względem ustrojowym i ideowym (podkr. autora - B.N.), Jako królestwo uniwersalne,polskie, a mogło też obok niego zachować się poprzednie' znaczenie regni Polonie Jako terytorialnego określenia Wielkopolski . Sądzić można, że królestwo Wacława II w Polsce miało charakter uniwersalny tylko w sferze ideologii i związanych z nią czeskich planów politycznych. Jaskrawo uwidoczniło się to już po śmierci Wacława II, kiedy Władysław Łokietek zajął Małopolskę, zaś Henryk głogowski Wielkopolskę. W Jednym z dokumentów Wacława III wydanym dnia 2 lipca 1306 roku - tuż przed rozpoczęciem wyprawy zbrojnej do Polski - tytułuje się król czeski rex Bohemie et Polonie dux Cracovie et Sandomerie. Tytulatura tą na pewne podkreślił Wacław III swoje prawa do wymienionych ziem, jednak tym samym zaprzeczył uniwersalnemu charakterowi królestwa polskiego. Odkrył tym samym fakt, że uniwersalne królestwo polskie Przemy-ślidów było tylko niezrealizowaną ideą, a Regnum Poloniae w rzeczywistości stanowiło królestwo wielkopolskie . Tymczasem kronikarz zbrasławski, będący dla nas reprezentantem czeskiej opinii feudalnej, zachowuje wciąż względem rozumienia terminu Regnum Poloniae stanowisko zachowawcze i nadal odnosi je do królestwa w Jego znaczeniu partykularnym. Oto w 1304 roku wybucha spór między królem rzymskim Albrechtem a Wacławem II. Na tle nieporozumień dotyczących czeskich należności finansowych względem cesarstwa, Albrecht zażądał wydania sobie następujących ziem: Egram, M 1 s n a m, Ungarłam, Cra- •jt y coviam ac Polonie regnu B . Ten fragment kroniki zbrasławskiej wykazuje dobitnie,że rozumienie terminu Regnum Poloniae w ujęciu partykularnym funkcjonowało w Europie Środkowej,! to nie -tylko w Czechach,ale także na terenie Niemiec,gdyż niewątpliwie tak sformułowane żądania Albrechta przytoczył Piotr żytawski w kronice.Wydaje się, że nie byłoby potrzeby rozróżniania ziemi krakowskiej od Wielkopolski, gdyby poza granicami Polski funkcjonował termin Regnum Poloniae odnoszący się do uniwersalnego królestwa polskiego33.W takim przypadku powinien wystarczyć i być rozumiany w znaczeniu całej Polski tylko drugi człon czyli „Polonia" . 30 31 32 33 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 100. Regesta Bohemiae, II, 2096. FKB, U, 88. S.Kętrzyński, Zapis Kazimierza Wielkiego dla Kazimierza Bogusławo-PH, XIV, 1912, s. 21, p. 1. 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, s. 418, t. II, s. 81 i n. - w tym "lejscu musimy zwrócić uwagę, że z pewnością nią można traktować jako określnika terytorialnego Wielkopolski tytulary przydanej Przemysłowi II przez autora rocznika małopolskiego, zamieszczonego w kodeksie szamotulskim. Czytamy w nim: B e x m a-iori<;D~i__.= .... atura permanentnie używana przez Władysława Łokietka od 1296 roku w brzmieniu: ok" * C^ominus) regni Polonie. Także ona nie wydaje się być tylko resleniem terytorialnym Wielkopolski, lecz ma znaczenie ustrójówo-prawne. 22 Już powyżej zwrócono uwagę, że kronikarz zbrasławski pisząc o Przemyśle II regularnie przydaje mu tytuł księcia względnie króla kaliskiego. Dlatego Jest dosyć zaskakujące, że pod rokiem 1303 znajdujemy w Jego dziele sformułowanie, że Wacław, szósty król czeski, ożenił się z córką pierwszego króla polskiego35. Jest to Jedyny przypadek użycia tej formy przez kronikarza w stosunku do Przemyśla. Wydaje się, że Jest to ślad oddziaływania Ideologii propagowanej przez polityków czeskich odnośnie do królestwa polskiego o charakterze uniwersalnym. Jeśli taka interpretacja może być uznana za uzasadnioną, to Jednak wypada stwierdzić, że oddziaływanie propagandy było wówczas niewielkie, gdyż potem Jeszcze kilkakrotnie kronikarz podkreśla kaliski rodowód córki Przemyśla II i królowej czeskiej Elżbiety. Na uwagę zasługuje fakt, że sama Elżbieta używa określenia r e g n u m K a l l z i e Jako miejsca swego pochodzenia. Przy tej okazji wykazała niezbicie Jak sama rozumiała awój tytuł od 1303 roku „królowej czeskiej i polskiej". Otóż w dokumentach czeskich znajduje się testament spisany w 1330 roku przez Elżbietę - Rychezę, w którym stwierdza, że Wacław II, Jej mąż, był panem następujących królestw: Boemie et Polonie et U n _g a r i e regna, marchionatum Moravle reghum Kalizie, Craoovie, Pomeranie et Sandomirle. To sformułowanie nie pozwala wątpić, że sama czuła się królową Polski w znaczeniu uniwersalnym.Słusznie też zinterpretowano tę wzmiankę, że w pierwszej części tego zdania Jest mowa o całej Polsce,natomiast trzecia część określa bliżej ziemie tego Regnum P o l o- 37 n i e . Także ł tym razem w przypadku urzędowego dokumentu stwierdzić można bez wątpliwości, że ideą polityczną Wacława II było polskie królestwo uniwersalne. W latach 1306-1311 następuje w Czechach okres destabilizacji władzy centralnej i stąd brak w źródłach czeskich odbicia zainteresowania problemem pretensji do korony w Polsce. Z wyjątkiem tytulatury „rex Polonie", której używa zarówno Rudolf Habsburski, jak i Henryk karyncki38, brak jakichkolwiek starań ze strony czeskiej. Wytwarza to kilkuletnią lukę umniejszając zarazem możliwość śledzenia rozumienia terminu Regnum Poloniae. Z braku komentarzy zarówno w urzędowych źródłach dyplomatycznych, jak również w historiografii, nie jest możliwe wyciągnięcie jakichkolwiek wniosków dotyczących rozumienia tego terminu w okresie panowania tych obu władców Czech. Można jedynie stwierdrić, że wynikały one z tytułu dziedziczenia po ostatnich Przemyślidach39. FRB, IV, 79. W taj tytulaturze można by dopatrywać się rozumienia terminu Poloniae w znaczeniu „króla wielkopolskiego". Z uwagi jednak na stwierdzony fakt, że w kronice dla określenia Przemyśla II używa się terminu „rex Calisiensis" sądzimy, że dokonana interpretacja jest uzasadniona. Regesta Bohemiae, III, 1664. O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 114 i n. Regesta Bohemiae, II, 2125, 2126, 2133, 2202, 1309. Dalej liczne dokumenty w Regesta Bohemiae, II między 2136 a 22J1. 39 Por. 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 27? i n. Podobnie J. S u-s t a, CD. II, s. 702. - Rudolf habsburski pojął za żonę wdowę po Wacławie II, królową Elżbietę. Miało to ułatwić podtrzymanie praw czeskich do korony w Polsce. 23 Wspomnieć Jednak należy, że kronikarz zbrasławski kończąc pierwszą księ-swej kroniki zamieścił interesującą wzmiankę. Podał tam następujący opis władców czeskich, o których czynach opowiada kronika: Ottokar - król czeski, Wacław - król czeski i polski, Wacław - król czeaki, węgierski i polski, Rudolf - król czeski, książę austriacki, Henryk - król czeski, ksią-ż karyncki, oraz Jan - król czeski, hrabia luksemburski . Trudno wnio-ckować, czy ta tytulatura podana została celowo i czy kronikarz stosował lakieś kryterium, gdyż odmawianie tytułu króla polskiego nawet Janowi Luksemburskiemu stoi w sprzeczności a wielokrotnym przydawaniem mu tego tytułu na innych kartach tej kroniki. W tej sytuacji dalsza analiza rozumienia pojęcia Regnum Poloniae w czeskiej historiografii dotyczyć będzie bezpośrednio czeskich rządów Jana Luksemburskiego od 1311 roku do układów trenczyńsko-wyszehradzkich w 1335 roku. W tym okresie wzrasta wartość kroniki zbrasławskiej, której autor, opat Piotr, bierze aktywny udział w wielu poczynaniach politycznych i uczestniczy w życiu dworu królewskiego. Obniża się za to wartość opinii kronikarza Jako wyraziciela poglądów opinii społecznej, gdyż od tego czasu kronikarz może być wyrazicielem propagandy ideologii czeskich kół politycznych. Od 1317 roku pisze Piotr swoją kronikę niemal systemem annali-stycznym. Znaczy to, że rejestruje najważniejsze wydarzenia w danym roku i wpisuje to bezpośrednio na karty swojego dzieła. Fakt ten podnosi znowu wartość Jego wypowiedzi, gdyż daje możliwość odkrycia fluktuacji w używa- 41 niu terminologii . Podobnie jak w poprzedniej części kroniki, tak i teraz znajdujemy termin „Polonia", odnoszący się niewątpliwie do całości ziem polskich. W 1316 roku spotykamy na wyprawie wojennej obok króla Jana posiłki z Polski (zapewne ze Śląska). Podobnie w 1328 roku w wojnie Jana przeciw Karolowi Robertowi znajdujemy wojska z księstw polskich . W tej części kroniki pierwszą informację o Polsce w rozumieniu r e g n u m spotykamy pod rokiem 1320, w związku z koronacją Władysława Łokietka . Tego roku otrzymał Łokietek... od Stolicy Apostolskiej królewską koronę polską i dał się na szkodę króla czeskiego w Krakowie przez arcybiskupa gnieźnieńskiego ozdobić królewską koroną nad polskim królestwem. Użyty w łacińskim brzmieniu zwrot ... obtinuit coron.am egalem Polonie... nie pozwala na pewne wnioskowanie czy 40 41 niki FHB IV, 24J. Jest rzeczą niezrozumiałą dlaczego przy tak dużej wartości poznawczej tej kro- roszczeń luk na fragmentach ' O. Balzer zupełnie jej nie wykorzystał dla rekonstrukcji roszczeń luksembur-nps-.rł :;if> -.'yłąc :nie na spuściźnie dyplomatycznej oraz na fragmentach auto- biografii" Karola IV. 42 fRB, IV, 239, 241, 263 - „principes Polonie" w odniesieniu do władców SKlch. 43 ™, IV, 253. ślą- Rrr Regnum Foloniae ma tu znaczenie królestwa wielkopolskiego, czy też uniwersalnego. Kronikarzowi była jednak znana polska suplika do Stolicy Apostolskiej uchwalona na zjeździe w Sulejowie, wysłana z myślą o odrodzeniu królestwa uniwersalnego . Stąd znał kronikarz zamierzenia strony polskiej. Należy zatem sądzió, że słowa kronikarza o koronacji dokonanej w Krakowie przez arcybiskupa gnieźnieńskiego wskazują na akt połączenia koroną królewską obu głównych dzielnic Polski - Wielkopolski z Małopolską. Nie popełnimy pomyłki sądząc, że kronikarz miał na myśli Regnum Poloni a e w znaczeniu uniwersalnym. Tak też rozumiał słowa Piotra z Źytawy 45 późniejszy kronikarz Pulkawa . Pogląd ten utrzymuje się jeszcze w kronice zbrasławskiej, gdy pod rokiem 1326 czytamy podaną nieco ironicznie informację o wyprawie Łokietka przeciw margrabiemu brandenburskiemu. Także w tym miejscu kronikarz przydaje Łokietkowi tytuł rex D o l o n i e. Zupełnie nowy ton dostrzegamy począwszy od roku 1327. Pod tą datą kronikarz odnotował, że Jan król czeski nosił się z zamiarem odzyskania Krakowa zabranego mu wraz z królestwem polski m.Kilka wierszy poniżej nie odmawia jednak Łokietkowi tytułu króla polskiego . Fragment ten nie pozostawia wątpliwości. Oto polityka czeska, a za nią czeski kronikarz powracają do starych koncepcji królestwa wielkopolskiego. Uznają Łokietka władcą Regnum Polonia e, ale w znaczeniu partykularnym, kierując ostrze zainteresowania na Małopolskę - na Kraków.Jednak i powyższa koncepcja ma charakter ulotny. Już w 1330 roku w relacji o zdarzeniach r.a dworze wyszehradzkim autor informuje, że żoną króla węgierskiego Karola Jest córka króla krakowskiego (regis Craco-v i e) . W ten sposób termin Regnum Poloniae ponownie został użyty w znaczeniu partykularnym i pojawia się nowy twór polityczny - królestwo krakowskie (regnum Cracoyia e). Ponownie zaznaczył się wpływ polityki Jana Luksemburskiego na poglądy kronikarza. W roku 1331 nadal tytułuje Łokietka aż dwukrotnie rex Cracoyie, gdy opisuje marsz wojsk czeskich do Wielkopolski i oblężenie Poznania'*8. W tym samym rozdziale kronikarz przytacza list królewski, w którym Łokietek nazywany jest królem krakowskim. List ten potwierdza w pełni tezę, że na opinie kronikarza duży wpływ wywierała propaganda i polityka władcy czeskiego. Jeszcze w 1333 roku kronikarz podkreśla odrębność Krakowa od Wielkopolski, chociaż informując o śmierci /.'ładysława Łokietka przydaje mu tytuł rex Polonie et Cracovi e . począwszy od 1333 roku obserwujemy w kronice niekonsekwentnie stosowaną tytulaturę Władysława Ło- 44 45 E. Długopolski, Władysław Łokietek, s. 194- i n. ...in terris suis Polonie rex effectus est et eius mandato eciam coronatus et unctus in regem. (Kronika Pulkawy, FHB, V). 6 FRB, IV, 285. *7 FRB, IV, 290. ^ FRB, IV, 294. ł9 FHB, IV, 299. kietka, która zwiastuje pojawienie się nowych koncepcji politycznych wyrażonych później w układach trenczyńsko-wyszehradzkich. W sprawie samych u-kładów nie podaje opat Piotr zbyt wielu szczegółów. Nie wspomina choćby kwestii Śląska, chociaż w końcowej partii enigmatycznie informuje o niektórych warunkach, jakie postawił król czeski. Wyraźnie Jednak stwierdza, ż król Jan sprzedał krakowskiemu królowi Kazimierzowi za 20 tysięcy grzywien prawa do Regnum Poloni e50. Również w źródłach dyplomatycznych spotykamy informacje na temat oficjalnej polityki Luksemburskich Czech wobec Polski i roszczeń Jana do korony w Polsce. Jedno ze źródeł pochodzi z 1314- roku. J"est nim traktat zawarty między Janem czeskim a Ludwikiem bawarskim. Z tego dokumentu wynika, że Jan próbował zapewnić sobie pomoc sił zewnętrznych... i n domini! s... recuperandi s... que unąuam posse-dit... rex Wenceslaus... in partibus Polonie, Cracovie, Misnensi et alib i . powyższy fragment wskazuje, że roszczenia Jana dotyczą co najmniej dwóch głównych ziem polskich będących wcześniej we władaniu króla Wacława: Krakowa i Wielkopolski, przy czym termin Polonia stanowi terytorialne określenie Wielkopolski, gdyż brakuje słowa regnum. Zastanawia w dokumencie słowo „partibus", co może oznaczać tylko, że w obrębie Wielkopolski chodzi o jakieś bliżej nie znane nam ziemie. Można zatem przypuszczać, że 52 podłączono tu mechanicznie ziemie pozawielkopolskie . Inny wydźwięk ma następny znany dokument,który spisano w związku z przymierzeni zawartym między Janem a Zakonem Krzyżackim w 1329 roku.Odzwierciedla on zmianę polityki Jana Luksemburskiego podobną do tej,jaką w tym samym czasie obserwowaliśmy w opiniach kroniki zbrasławskiej. Akt ten skierowany jest przeciw Łokietkowi. W dokumencie tym określa się Łokietka r e x C r a c o v i e... quod regnum ac t e r r a s alias Polonie, ad nos... i u. r e hereditario p e r- tinentes vi oc cupant... 53 Widać w nim wyraźnie od- 50 51 52 FRB, IV, 312. Regesta Bohemiae, III. 232. Por, 0. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. II, s. 281. Autor widzi także w tym akcie zmianę programu politycznego względem roszczeń do korony w Polsce, a mianowicie ograniczenie pretensji czeskich tylko do Wielkopolski. Nie zgadza się z tym J. S u s t a, C.D.II,,, s. 468 uważając, ze jest to „zbyt subtelna ideologia dla Ja-3 Luksemburskiego" i~sądzi, że nadal król czeski dąży do opanowania wszystkich ziem kich, dzierżonych kiedyś przez Wacława II. Podobnie K. Tymienłeoki, łowienie dawnego królestwa, s. 6? i n. Zupełnie skrajnie przedstawia roszczenia tsemburskie J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego państwa polskiego, s* 21°« zwłaszcza przypis 409, który nie mznaje próby kompromisu ł widzi trwalt zczenia czeskie dotyczące całej Polski. Powołuje się na jeden tylko dokument, w orym Jan Luksemburski odmawia Łokietkowi nawet tytułu króla krakowskiego (Preuss. kh, II, 682). Tamże, bez żadnych podstaw źródłowych, imputuje Janowi Luksembur-emu, że wspólnie z Krzyżakami i Brandenburgią jest inicjatorem rozbioru Polski. Tylko w taki sposób dopuszcza autor możliwość rezygnacji luksemburskiej z korony 'olsce o charakterze uniwersalnym. (J. Baszkiewicz, tamże, oraz s.201, P- 347). '3 KDWP, II, 1097. dzielenie Krakowa od R e g r u m Polonie, który to termin znów oznacza tylko Wielkopolskę z Innymi nieokreślonymi ziemiami. W każdym razie nie można przyjąć, że roszczenia króla Jana w 1329 roku dotyczyły całej Polski . Samo dyplomatyczne uznanie Łokietka królem krakowskim wyklucza starania Jana o Małopolskę, a termin Regnum Polonie użyty jest w znaczeniu królestwa wielkopolskiego. Od 1329 roku w dokumentach Jana Luksemburskiego dotyczących spraw polskich regularnie tytułuje się Władysława Łokietka i jego następcę Kazimierza królem krakowskim . Trwa to aż do układów trenczyńsko-wyszehradzkich, które znamy już dokładniej za pośrednictwem autobiografii Karola Luksemburskiego . W źródle tym pojawia się nowa nazwa Wielkopolski. Jan Luksemburski i Karol zrzekli się swoich pretensji do korony w Polsce Jako r e-ges Inferioris Polonie i przekazali to królestwo na 'rzecz Kazimierza regis C r a c o v i e, przy czym znajdujemy tu bliższe określenie owej Inferior Polonie, która składa się z ziemi gnieźnieńskiej, kaliskiej et aliis inferiori-bus provinciis Polonie. W ostateczności więc, po dokonaniu różnych kombinacji, zrzekli się Luk-semburgowie praw, według ich stanowiska słusznie dziedziczonych po Prze-myślidach, do Wielkopolski, która nazywana była Regnum Polonie, zarówno w znaczeniu terytorialnym, jak też ustrojowym. Zbierając rezultaty analizy rozumienia terminu Regnum Poloni a e w źródłach czeskich końca XIII i pierwszych dziesięcioleci XIV wieku możemy stwierdzić, że są różnice w rozumieniu tego terminu przez czeską opinię feudalną i oficjalnych kierowników polityki czeskiej.Różnice te są znaczniejsze w okresie od 1296 do 1306 roku. W tym okresie obserwujemy dwutorowość rozumienia terminu Regnum Polonia e. Oficjalna polityka ostatnich Przemyślidów, zmierzająca w kierunku centralizacji i unifikacji Królestwa Polskiego, wyprzedza konserwatywne spojrzenie opiniodawcy społecznego. Kronikarz wciąż widzi Regnum Poloni a e w charakterze tworu partykularnego, i to zarówno w znaczeniu ustrojowym. Jak też terytorialnym Wielkopolski. Zadecydowała o tym świadomość rozbicia dzielnicowego w Polsce oraz fakt, że koronacja Przemyśla II odbywała się w Wielkopolsce,a nie w Krakowie, który aktualnie znajdował się pod panowaniem czeskim. Duże znaczenie musiał odgrywać fakt rzeczywistej władzy Przemysła II ograniczonej do Wielkopolski i Pomorza. Skrócona tytulatura Wacława II od 1300 roku może być rozumiana jako wyraz koncepcji 54 Tak interpretuje ten dokument 0. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. II,s.281. - Inaczej por. J. S u s t a, CD,II2, s. 469, P. 1,2. '5 KDWP.II, 1121; Regesta Bohemiae, IV, 12. Vita Caroll Quarti, s. 76. Aczkolwiek źródło to nie jest dokumentowe, lecz o charakterze narracyjnym, to zaliczyliśmy je do grupy źródeł oficjalnych. Jako autobiografia samego twórcy polityki nie może oczywiście stanowić dowodu na rozumienie terminu Regnum Poloniae przez czeskie społeczeństwo. 57 S. Kętrzyński, Królestwo wielkopolskie, s. 21 - domyśla się tu złami poznańskiej. Por. także 0. B a l'z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 80, 285; A. Kłodziński, W obozie cesarskim, Przegląd Polski CLIII, s. 294. królestwa uniwersalnego, chociaż w społeczeństwie czeskim wciąż było żyv partykularne rozumienie terminu Regnum Poloniae. Daje się natomiast zauważyć duży wpływ politycznej idei luksemburskie; na kronikarza zbrasławskiego od połowy lat dwudziestych XIV wieku. W ty okresie kronikarz zdaje się być (może nieświadomie) na usługach propa gandy królewskiej, gdyż jego opinie na temat Regnum n i a e zgodne są w tych latach z oficjalnym kursem polityki znajdującej odbicie w dokumentach. Oprócz P- e g n u m Poloniae odnoszącego się do «ki był w źródłach czeskich używany termin Polonia się do całej Polski w jej granicach etniczno-historycznych i samej Wielkopolski. Polo czeskie Wielkopol odnosząc równolegl Rozd/iał II PODSTAWY PRAWNE PRETENSJI CZESKICH WOBEC POLSKI Zagadnienie podstaw prawnych pretensji czeskich wobec Eolski nie stało się dotąd w badaniach historycznych przedmiotem odrębnej i pogłębionej analizy. Najwięcej miejsca tej problematyce poświęcił w swojej pracy „Królestwo Polskie" 0. Balzer. W niej wysunął na czoło, jako jedyne mające znaczenie prawne, prawo dziedziczenia. Konsekwencją takiego stanowiska stał się fakt, że badacz ten uznał w pewnym stopniu za uzasadnione prawa Wacława II ograniczone tylko do spuścizny po Przemyśle II, a więc do Wielkopolski oraz Pomorza gdańskiego. Zupełnie natomiast odmawiał tych praw dynastii luksemburskiej w Czechach. Wychodząc z takiego stanowiska nie uznał 0. Balzer innych aktów,na które mogła powoływać się monarchia czeska w swoich pretensjach wobec Polski. Dotyczy to zarówno cesji Przemyśla II, jak też tzw. zapisu Gryfiny lub treści układu zawartego w Klecę w 1299 roku, czy też elekcji dokonanych przez możnych dzielnicowych. Tym sposobem nie widział ten badacz żadnych podstaw prawnych panowania Przemyślidów w Małopolsce, na Kujawach,w Łęczycy i Sieradzu. W konsekwencji za bezprawne uznawał roszczenia do tych terytoriów następców Przemyślidów na tronie Królestwa Czech, głównie zaś Jana Luksemburskiego . Błędem metodycznym 0. Balzera zdaje się być punkt wyjścia dokonanej przez niego analizy źródeł, nie znajdujący żadnego uzasadnienia, a mający znaczny wpływ na interpretację faktów. Niesłusznie bowiem punktem wyjścia dla badacza stała się treść układów wyszehradzkich z 1335 r., która w zmienionych warunkach politycznych v; Polsce nie daje żadnego obrazu w zakresie prawnych podstaw panowania Przemyślidów na ziemiach polskich, jak również informuje w sposób ograniczony o zakresie roszczeń ich następców od 1306 roku. W wywodach 0. Balzera, także na skutek objętości tego dzieła, - ale nie tylko - zatarł się kilkuletni proces uzyskiwania prawnych podstaw panowa- Poglądy 0. Balzera w tej kwestii rozproszone są w całym nienal III-tomowyrr. dziele. Najlapidarniej zamieścił je w: Królestwo Polskie, t. II, s. 282-28?. 29 nią Przemyślidów w poszczególnych dzielnicach Polski, co nie służy pełnemu oświetleniu tej problematyki. Poglądy O. Balzera wywarły ogromny wpływ na późniejszą historiografię polską zajmującą się tą problematyką . Bez zastrzeżeń tezy O. Balzera przyjęli inni badacze, Jak: B. Włodarski, J. Dąbrowski, E. Długopołskl, K. Ma-leczyński i inni, cytowani w bibliografii na końcu pracy. W historiografii polskiej po II wojnie światowej Jedynie J. Baszkiewicz próbował oprzeć się niektórym tezom 0. Balzera, zwłaszcza w zakresie prawa możnowładztwa do elekcji władcy na przełomie XIII i XIV w.3 W konsekwencji jednak także ten badacz ocenia prawa Przemyślidów jako „parawan legalności", którego nawet nie posiadali, jego zdaniem, Luksemburgowie . Obecnie wskutek stwierdzonych i znanych dzisiaj niektórych usztywnionych poglądów autora „Królestwa Polskiego", a także w związku z postępem nauki w zakre-=ie państwa i prawa w średniowieczu, tezy 0. Balzera w zakresie problematyki określonej tytułem rozdziału muszą zostać poddane weryfikacji. 1. TYTUŁY PRAWNE PRZEMYŚLIDÓW a) Tytuły prawne Przemyślidów do Małopolski Roszczenia ostatnich Przemyślidów do uzyskania władzy na terenie ziem polskich rozpatrzyć należy pod kątem dwóch faz rozwojowych. Zanim bowiem po roku 1300 pod rządami Wacława II znalazła się większa część Polski, to od roku 1290 w orbicie jego zainteresowań znajdowały się Śląsk i Małopolska. Od razu też należy zaznaczyć, że fakt odrębnych tytułów prawnych do "ałcpolski i części Śląska oraz Wielkopolski i terenów związanych bardziej czy nniej organicznie z tą dzielnicą ma istotne znaczenie dla późniejszych pretensji prawnych Jana Luksemburskiego. Ton wzgląd oraz chronologia wydarzeń decydują, aby w pierwszej kolejności rozpatrzyć tytuły prawne Prze-m.yślidów do .'lałopolski i Śląska,a potem odrębnie do Wielkopolski i innych zien polskich. Dokonane ustalenia służyć nam będą do określenia prawnych pretensji czeskiej dynastii luksemburskiej. Foistawy wysuwania roszczeń czeskich do ziem polskich otworzyły dwa, krótko po sobie następujące, bezpotomne zgony książąt piastowskich. Najpierw 30 września 12'?S roku ztiarł nie zostawiwszy potomka Leszek Czarny, Książ-; krakowski i sandomierski, a w dwa lata później - 23 czerwca 1290 roku jego testanerto-i-y sukcesor ziemi krakowsko-sandomierskiej,książę wro-cł-wski Kenryk '•! .-Yswy. W tej sytuacji w połowie 1290 roku dwie najważniejsze stolice książęce południowej Polski - Kraków i Wrocław nie miały swoich władców. Otworzyło to drogę czeskiej penetracji w Polsce. i ń. się do °- Balzera swej * i e w i c Tanże, s. 317. :, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 206, p. J67, s. Testament sporządzony przez Henryka IV w dniu jego śmierci,atanowił doniosły akt polityczny, który miał uchronić jego dzielnicę przed wewnętrznymi konfliktami lub od obcej interwencji oraz przyczynić się do zjednoczenia rozbitego organizmu Polski w Jednolite królestwo. Wiadomo, że na mocy tego dokumentu księstwo wrocławskie przypaść miało Henrykowi głogowskiemu, zaś księstwo krakowsko-sandomierskie „zdobyte wielkimi kosztami i wysiłkiem" przeznaczone zostało Przemysłowi II wielkopolskiemu. Natomiast król czeski Wacław II otrzymał zwrot ziemi kłodzkiej oraz powierzono mu opiekę nad wykonaniem testamentu, zwłaszcza w księstwie wrocławskim. Ziemię krośnieńską testator przekazał swemu siostrzeńcowi landgrafowl turyngskiemu Fryderykowi'. Intencją decyzji wyrażonej w testamencie było więc połączenie dwóch głównych ośrodków państwowości polskiej - Krakowa i Poznania. Pełna realizacja testamentu napotkała jednak na przeszkody. Wrocławscy mieszczanie obalili część testamentu w zakresie sukcesji we Wrocławiu i powołali na tron Henryka V z linii głogowskiej, który Już 22 lipca 1290 roku oświadczył publicznie o dokonanej na jego korzyść elekcji . Księstwo krakowskie już w lipcu tego roku objął, zgodnie z testamentem, Przemysł II wielkopolski, nie dopuszczony Jednak do władzy w ziemi sandomierskiej zajętej przez Władysława Łokietka. Także już w lipcu 1290 roku, w ciągu miesiąca od śmierci Henryka IV, starania o sukcesję po księciu wrocławskim i krakowskim rozpoczął król czeski Wacław, szukający prawnych podstaw władania ziemiami polskimi. Wskazują na to trzy dokumenty wydane przez króla rzymskiego Rudolfa Habsburga. . Dokumentem pierwszym, wydanym 22 lipca 1290 roku w Erfurcie nadaje omnia feoda nobis et imperio per m o r- tem illustri s... ducis Yratisla vi e v a- cantia dieto regi Bohemie necnon suis heredibus tenenda habenda possidenda 7 titulo feodali d u x i m u s conferend a . Z treści tego dokumentu płyną dwie zasadnicze informacje: 1) Henryk IV w nieokreślonym czasie, ale przed objęciem krakowskiego, a więc przed rokiem 1288, wszedł w związek lenny wzglądem Rudolfa j Cesarstwa. 2) Ziemie te, będące lennem cesarskim,Rudolf pc śmierci swojego wasala - Henryka IV - nadaje obecnie czeskiemu królowi Wacławowi. Drugi dokument Rudolfa wydany również w Srfurcie 25 września 1290 roku, a więc w dwa miesiące po wydaniu pierwszego, potwierdza, że... t e r r a et principatu Wratislavie et Slesie ... są lennami Cesarstwa, oraz w dalszym ciągu... q u a m... Henricus dux Wratislavie... et Wenceslao rege Bohemie... videlicet quod idem rex Bohemie zer, Królestwo Polskie, t. I, s. 26l-264j B. W ł o d a r s k i, Polska i Czechy, s. 108 i n. j J. Baszkiewicz, Powstanie .zjednoczonego państwa, E. 255 i n. J. S u s t a, CD, II, 1, s. 421. Korn, Breslau. Urk. 5*. GrUnhagen u. Markgraf., Lenn -u. Bes.-Ukden. Schłaś., I, 62. 2. i n terra et principatu Wratislavie Slesie si ipsum Henricum d u c e m premo contingeret, sibi deberet succeder] i n i i s a e dinoscitur et f e c i s 3 e, habem r a t a m et grata m... eto. Jest zatem ten dokument konfir cją nieznanego nam bliżej układu zawartego między Henrykiem wrocławskim Wacławem, na podstawie którego wrocławskie księstwo miało przejść na Wa wa, Jeśli Henryk umrze pierwszy. Dokument trzeci, wydany dzień później od poprzedniego, a więc 26 wr] śnią 1290 roku nadaje opróżnione lenna... principatum Wi tiaiavie et Slesie, p e r i p i t oia o... i n ex Henricua dux feodum necnon q u e m a nobis Wratislavie et , r e cl morte eiusdem omnia feoda vac H e n r i c ł ąuond ducis Wratislavie ad nos et imperi pertinencl a... dieto regi Bohemie suis heredibus habenda possidenda nobis et imperio tenenda titulo feodl ,9 li duximus conferenda Dokument ten stanowi Jakby rozszerzoną wersję pierwszego dokumentu 22 lipca tego roku. Czytelnika zastanawia wszakże fakt, dlaczego Rud wydał aż trzy dokumenty w związku z tą samą sprawą, przy czym wszystkie ogólnych zarysach pokrywają się ze sobą i tylko.drugi jest nieco inny,g potwierdza rzekomy układ Wacława "II z Henrykiem o przeżycie1 . Dalsze fleksje, jakie budzi analiza tych dokumentów, dotyczą dwóch zawartych nich istotnych informacji. Pierwsza to akt hołdu lennego, jaki miał żyć Henryk wrocławski Rudolfowi, nie potwierdzony żadnym innym źródł Druga, znacznie bardziej zagadkowa sprawa - to rzekomy układ Henryka IV Wacławem II, na mocy którego po śmierci księcia wrocławskiego księstwo go przypaść miało królowi czeskiemu. Kwestia pierwsza sporna jest w storiografii co do okoliczności oraz przyczyn hołdu Henryka Prawego. Ws' scy jednak badacze skłonni są uznać sam akt za fakt historyczny, który stąpił około _1280 roku11. Sprawa układu nicdzy Henrykiem IV a Wacławem II budzi jednak znacz więcej wątpliwości, na co zwrócił uwagę B. Włodarski12 Q Tamże, 63, 3. Tamże, 53 4. 10 Dyskusję na temat autentyczności dokumentów orzedstawia B. Włodarski Polska i Czechy, s. 117. p. 1 i 2. " ^ R. Gródecki, Dzieje polityczne Śląska, s. 283 i n.; C. G r U n h| s 27fi Geschł=hte Schlesiens, t. I, s. 98; 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, •ć/° i n., t. II, s. 7 i n.j J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczeń s. 165. 253 i n.; 2. Maleczyńska, Próby odbudowy państwowo w oparciu o Śląsk w XIII w., s. 120 i p. 5; B. W ł o d a r s k i, Poi . s. 91 i „., 115 j n> szeregu przyj *. J • z-c I Ogólnie historiografia także w tej kwestii wypowiada się pozytywnie za wyji łodarskiego, Polska i Czechy, s. 115. Kwestię układu o prze " jak się zdaJe- pierwszy C. GrUnhagen, Geschichte Schlesi. czonych przez niego na ten temat uwag przypomnijmy tylko najistotniejsze. Otóż nieznane są motywy i korzyści, jakie z takiego układu mógłby wynieść Henryk Prawy, bo trudno przypuścić, aby w zamian otrzymać miał po ewentualnej śmierci Wacława władzę w Czechach. Poza tym układ sprzeczny jest ze znanym testamentem Henryka, którego odpis znamy co prawda z XV w., lecz podjęte kroki przez Henryka głogowskiego i Przemyśla II po śmierci Prawego nie pozwalają wątpić w jego autentyczność. Budzi natomiast wątpliwości zachowanie się samego Wacława, który mając rzekomo prawa do spadku po Henryku wrocławskim, dopiero we wrześniu 1290 roku postarał się u Rudolfa o zatwierdzenie tego układu, i nie widzimy żadnych działań z jego strony, mających na celu opanowanie księstwa wrocławskiego". Na tych podstawach oparł B. Włodarski swoje twierdzenie, że żadnego u-kładu o przeżycie między Prawym a Wacławem nie było, a. posłowie króla czeskiego przedstawili w Erfurcie fikcyjne prawa Wacława do spadku po Henryku IV, na co uzyskali zatwierdzenie, wysunięte przez Włodarskiego wątpliwości są, jak się wydaje, słuszne. Dodać do nich należy, że Wacław II miał duże poparcie Wrocławian i mógłby łatwo księstwo opanować, tym bardziej że jak wskazuje informacja rocznika magistratu wrocławskiego, Wrocławianie znali treść przynajmniej trzeciego aktu Rudolfa z 26 sierpnia 1290 roku, którym nadaje księstwo wrocławskie w lenno Wacławowi . Przytoczone zastrzeżenia dają podstawy do zakwestionowania wiarygodności informacji zawartych w omawianych dokumentach, zwłaszcza w kwestii przedmiotu samego lenna. Pewne wyjaśnienia przynieść może analiza okoliczności politycznych, w jakich dokumenty cesarskie zostały sporządzone. Dnia 10 czerwca 1290 roku, a więc na dwa tygodnie przed śmiercią Henryka, został zabity król węgierski Władysław IV, co Wacławowi otworzyło drogę do starań o spadek węgierski, wprawdzie Już 28 lipca koronę węgierską otrzymał Andrzej III, nie przeszkodziło to jednak Rudolfowi habsburskiemu w nadiniu tego tronu swemu synowi Albrechtowi w sierpniu tego roku . Wtedy też z roszczeniami do korony węgierskiej wystąpił Wacław II, Jako syn Ku-negundy, wnuczki Beli IV. Zaangażowanie się w sprawy węgierskie króla czeskiego na czas jakiś przesłoniło mu zapewne wypadki rozgrywające się równocześnie na ziemiach polskich. Można podejrzewać, że w Pradze nie znano faktu i treści sporządzonego przez Henryka IV testamentu. Tyn można tłumaczyć, że pierwszy z dokumentów Rudolfa z 22 lipca nie wspominał o jakimkolwiek układzie między Henrykiem a Wacławem, a samo nadanie co do przedmiotu lenna sformułowane zostało bardzo ogólnie i nieprecyzyjnie. Ograniczało się tylko do stwierdzenia, że... orania feoda ncbis et Imperio per mortem... ducis W r a t i s l q-vie v a c a n c i a... nadaje S!Q królowi czeskiemu i jego dziedzicom. 13 , ., . _, ^ B. ;. ł o d a r s k ł, Polska i Czechy, s. 115 i n. s r^°HCZ^k maSistratu wrocławskiego, MPH, III, s. 683 - LHr?::1P-""Ł!°=- -"•""' 15 Hogesta imperii, nr 2366, 67. ...ducatus Vratislavien- Dopiero między 22 lipca a 25 września tego roku, kiedy realizuje się ostatnia wola Henryka IV, gdy w Krakowie Już 25 lipca objął władzę Prze- ł jj wielkopolski, zaś stolec wrocławski zajął - wprawdzie wbrew testa-entowi, ale obrany przez Wrocławian - Henryk legnicki, w Pradze zdano sobie sprawę, że samo nadanie Rudolfa, będące w sprzeczności z ostatnią wo- Henryka Prawego, niewiele Jest warte. Stąd postanowiono, aby wcześniejszym od testamentu układem podważyć zasadność legatu lub też utrud-i' Jeg° wykonanie. W tych okolicznościach 25 września w kancelarii Rudolfa wydano dokument zatwierdzający rzekome prawa Wacława II... i n t e r-ra et princlpatu Wratialavie et Sleai e . Wnika z niego niezbicie, że rzekome prawa Wacława dotyczyć miały tylko DOSiadłości Henryka IV na terenie Śląska. Nie ma w tym dokumencie mowy o fcgiestwie krakowsko-sandomierskim. Już sam ten fakt pozwala wnioskować, że w tym czasie Wacławowi chodziło głównie o księstwo wrocławskie.Upewnia nas w tym przekonaniu analiza trzeciego z rzędu dokumentu wydanego przez Rudolfa następnego dnia, tJ. 26 września. W sprawie przedmiotu samego lenna czytamy w nim, że oprócz księstwa wrocławskiego, które Henryk posiadał tytułem lenna, Wacławowi nadaje się... necnon o m n i a feoda vacancia ex morte... Henrici ąuondam ducis Wratislayie ad nos et imperium pertinenci a . Przytoczony fragment jest jedynym miejscem we wszystkich trzech analizowanych dokumentach, z którego treści możemy wnioskować, że nadanie Rudolfa mogło dotyczyć także księstwa krakowsko-sandomierskiegp. Są tu bowiem wyodrębnione od terytoriów leżących na Śląsku inne ziemie, które należały do księcia wrocławskiego za przyzwoleniem Rudolfa. Zastanawia jednak,dlaczego w dokumencie nie wymieniono wyraźnie,o jakie ziemie tu chodzi, gdyż określenie przedmiotu lenna winno znaleźć się w takim akcie, jakim jest nadanie, tym bardziej że określono to imiennie w przypadku księstwa wrocławskiego. Pewnym wytłumaczeniem tego może być fakt, że Henryk poddał w lenno tylko księstwo wrocławskie i tylko ono w myśl prawa lennego podlegało dyspozycji seniora w przypadku jego opróżnienia. Księstwo krakowskie nie było przedmiotem lenna i stąd takie dyplomatyczne sformułowanie w dokumencie. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że jeszcze we wrześniu 1290 roku w opinii zarówno Rudolfa, jak i Wacława, widoki zawładnięcia Małopolską były niewielkie, gdyż tu bez przeszkód władzę objął Przemysł II. Większe szan-e powodzenia zdawała się mieć akcja skierowana na księstwo wrocławskie, gdzie możliwość sporu dwóch pretendentów - Henryka głogowskiego i Henryka legnickiego - mogła stworzyć klimat sprzyjający opanowaniu tej ziemi. W pewną, jak się wtedy yydawało, akcję opanowania Małopolski trudno było ażować autorytet króla rzymskiego, tym bardziej że - jak wskazuje ów 16 1? OrUnhagen u.Markgraf.Lalj.-u.Bes.-Ukden, Schles. I, 63, 3. 63.3j 6*. 4, - por. O. B a l z e r, Królestwo , t. II, s. 7 EU.Ł trzeci dokument Rudolfa -, nie był on w pełni przeświadczony o swoich prawach dysponowania księstwem krakowsko-aandomierskim. To aamo spostrzeżenie dałoby się odnieść również do Wacława II, który nigdy w znanych nam dokumentach nie powoływał się na to nadanie, Jako podstawę Jego praw do panowania w Małopolsce. W tych okolicznościach zagadkowe staje _'ę późniejsze postępowanie króla czeskiego, który posiadając akt nadania lennego księstwa wrocławskiego nie podjął żadnych czynności zmierzających do objęcia feudum.Niedługo Jednak potem czyni on starania o Małopolskę.Musiało zatem nastąpić coś istotnego, po wrześniu 1290 roku, co oderwało Wacława II od planów zajęcia Wrocławia i stworzyło perspektywy opanowania Krakowa.Mając do wyboru dwa księstwa Wacław mógł tymczasem zrezygnować z księstwa wrocławskiego,znaJąć wagę posiadania stołecznej dzielnicy Polski i zdając sobie sprawę, że Kraków Jest zapewne lepszym kluczem opanowania w późniejszym okresie Wrocławia — r _7 • '• U>-J ^^^JJ- " = ^uiivAe U41.C1 j.cuu.a iii.u^^uujlt; L. prawtJCJ ruuowyiu uwalał wpływ raW1°" P°sląd taki Jest oczywiście z gruntu niesłuszny, gdyż nie uwzględnia zwłasz Spo . reS° na rozwój ustroju państwa i jego praw w tym zakresie. Dotyczy to zrębóv-CZa oicrefu chylenła się ku upadkowi monarchii wczesnofeudalnej i tworzenia się Pogląd O. Balzera nie da się utrzymać w świetle źródeł, które świadczą a tym, że już przynajmniej w XIII wieku, zarówno w Wielkopolsce,Jak i [ałopolsce, elekcja możnych posiadała cechy i moc wykonawezą przyjętego irawa, co nie przeczy, że w okresie tym ściera się ona z prastarym prawem isiążęcym dziedziczenia władzy. Prawdą Jest, że do czasu królewskiej elekcji Wacława II, dokonywano wy->oru spośród męskich przedstawicieli rodzimej dynastii Piastów w linii >rostej, zaś pod koniec XIII wieku także spośród ich krewnych po kądzieli. Uatego elekcja WeDława II jako przedstawiciela obcej dynastii musi być iznana za precedens w dotychczasowej polskiej zasadzie elekcyjności. Wyłom lokonany przez możnowładztwo małopolskie szybko znalazł naśladowców v; Wielkopolsce, czym potwierdziła się przewaga woli możnowładztwa nad rodo-tfym prawem dziedziczenia. Kronika mistrza Wincentego, a potem przekaz Kroniki wielkopolskiej przekonuje, że Już od zarania XIII wieku działa w Małopolsce zasada elekcyjności tronu. Świadczy o tym postać wojewody Mikołaja, „który dowolnie książąt usuwał a innych na ich miejsce wyznaczał" . Kroniki te informują że Leszek Biały w drodze elekcji, pod przewodem biskupa Pełki, objął władzę w Krakowie . Rocznik małopolski przekazuje, że po śmierci zmarłego bezpotomnie Bolesława Wstydliwego w 1279 roku ...suocessit L e-stko Niger, dux Sandomiriensis, electus a militibus. Ten sam rocznik informuje, że po bezpotomnej śmierci Leszka Czarnego w 1288 roku możni dokonali elekcji Bolesława,księcia płockiego na książęcy stolec krakowski, co odbyło się wbrew życzeniom zmarłego Leszka, który dziedzictwo swoje przekazał, jak wiemy, Henrykowi Prawemu . Przytoczone argumenty przekonują, że zgodnie z informacją kroniki zbra-sławskiej, a także pośrednio kroniki Pulka'vy, dokonanie elekcji króla czeskiego Wacława na tron krakowski jest prawdopodobne oraz że miała ona pełne znamiona prawa i mogła z powodzeniem służyć Wacławowi za podstawę prawną objęcia rządów w Małopolsce. W te] sprawie por. uwagi recenzyjne pracy J. Baszkiewicza, Powstanie zjednoczonego państwa, pióra K. Tymienieckiego, Podstawy gospodarcze zjednoczenia i polityczne trudności,Roczniki Historyczne XXII (1953/5*), s.29*. Czytamy tan: „Teoria Balzera jest nie tyle rodową, ile patrymonialną i to jest właśnie najsłabszą jej stroną tj., że nie dostrzega publicznych pierwiastków w ówczesnym państwie". - Por. także dyskusję J. Baszkiewicza z O. Balzerem w: Powstanie zjednoczonego państwa, s. 36? i n., oraz tegoż, Hola Piastów w procesie zjednoczenia państwowego Polski do roku 1320, w: Piastowie w dziejach Polski, pod red. H. Hecka, Wrocław 1975, s. 50 i n. Badacz ten spostrzegł, że zwrot możnowładztwa ku obcemu dynaście był także rezultatem rozczarowań do piastowskich książąt, jako jednoczycieli kraju, oraz ich politycznych talentów i szans (op. cit., s. 66). '1 Kronika mistrza Wincentego IV, 26; Kronika wielkopolska, HPH II, s. 552. (Mikołaj) iuxta votun duces amovebat et alios subrogabat. 42 * Tamże. '3 Rocznik małopolski, MPH III, s. 180. Inaczej: O. H a l e c k i, Powołanie księcia Władysława Opolczyka na tron krakowski, KH XXVII, s. 229 i n., który opiera się na przekazie z Annales Długosza. 44 Bocznik małopolski, HPH III, s. 184. Hortuo Łescone sine prole, Boleslaus suc- cedit duz Mazovie electus a militibus... Powracając do naszego toku wywodów w sprawie początków działań króla e°kiego w kierunku opanowania Małopolski, które mogły przerwać jego stania o księstwo wrocławskie pod koniec 1290 roku, możemy przyjąć, że motywem była propozycja panów małopolskich, poddających się panowaniu króla czeskiego jako księcia krakowskiego. Jednakże objęcie rządów w Małopolsce przez Wacława napotykało na istotną przeszkodę. W tym czasie bowiem, gdy krakowskie poselstwo przybyło do Pragi, w Krakowie, aczkolwiek już z terenu Wielkopolski, pełnię władzy książęcej sprawował sukcesor Henryka IV Przemysł II. Przybył on do Krakowa około 25 lipca 1290 roku i przebywał tam tylko do 12 września tego roku^. Władzy w Małopolsce nie zdołał opanować w pełni, gdyż ziemię sandomierską po śmierci Henryka Prawego zajął Władysław Lokietek,ktory tytułem dziedziczenia po Leszku Czarnym podnosił swoje prawa do Małopolski.Łokietek w sojuszu: z Bolesławem płockim już Henrykowi IV przeszkadzał w objęciu rządów w księstwie krakowsko-sandomierskim . Trudno ustalić, Jaki w tym czasie był stosunek Przemyśla II do Władysława Łokietka. W każdym razie książę wielkopolski nigdy w tytulaturze nie podkreślał swych praw w sandomierskim, dodając tylko do swojego poprzedniego tytułu „dux Cracovie". Objęcie władzy przez Przemyśla II w Krakowie roczniki polskie odnotowują lakonicznie: Henricus... obiit... Primislius i^7 Cracoviam optinuit... względnie succesi t .Tylko kroniczka krakowska, w której o rządach Przemyśla w Krakowie jest najwięcej informacji, podaje, że ... C u m autem (Henryk Prawy) i n W r a t i s l a v i a lan§uens diucius ad portas mortis appropinąuasset, duć a tum Graco-v i e n s e m q u a s s i i n testamento legavit Przemislio duci ? o s n a n i e n s i '. Trudno dociekać, jak możnowładztwo małopolskie przyjęło rządy księcia wielkopolskiego w "-'rakowie. Źródła nie przynoszą wiadomości o trudnościach zajęciu ::nk'-><..'3, co pozwala są.'.zić, że objęcie władzy przez Przenysła iJb-jło się bezkonfliktowo. V czasie sveeo krótkiego pobytu w Krakowie wy-kilka ciek wy c h dokumentów wskazujących na je;;o stosunek do miejscowego możnowł?..iztv.'a. v;.-'ród rich nadanie czynione dla Albrechta dziekana n-kov;skie?ro oraz F-av;ła z Frzemankową, którego w 1<91 roku widzimy Jako Łka sprzy jajrjce^o rządom czeskie *-'. Inny dokument zapewnia udział w schodach książccych dla Gerarda Porusa, wójta miechowskiego i jego brata '-". za jakied nieznane r?.~- posługi dla księcia, "."klonem w stronę 45 46 II, 315, KDWP II, 647-653. Rocznik małopolski, HPH III, s. 185, - 1288. Dux Loktek cum Teutonicis bellum t et vincit eosdem. Civitas Cracoviensis Zleslensi denuo tradłtur et dux laus pedester vix aufujit. - Rocznik Traski, MPH II, s. 852; Rbcznik małopol-47 »ks Kuropatnickiego) KPH III, s. 184; Rocznik Sędziwoja, HPH II, s. 879. Tamże. 48 R' =znik kujawski (kroniczka krakowska), MPH III, s. 208. B- W ł o d a r s k i. Polska i Czechy, s. 126. 42 mieszczaństwa krakowskiego było zatwierdzenie dokumentu lokacyjnego Wieliczki, gdyż handel solą umożliwiał bogacenie się krakowskiego mieszczaństwa . W zabiegach tych można dostrzec próby tworzenia sobie stronnictwa wśród możnowładztwa oraz patrycjatu. Musiał mieć Przemysł w Krakowie także przeciwników, którzy stanowili zapewne stronnictwo proczeskie, skupione wokół Gryfiny, wdowy po Leszku Czarnym. Przemysł II opuścił Kraków, jak się okazało- na zawsze, 12 września 1290 roku, a Już 14 września znalazł się w Poznaniu , W oparciu o ustalenia tego rozdziału możemy sądzić, że jkcja możnowładztwa małopolskiego na rzecz wyboru Wacława II na księcia krakowskiego"" rozpoczęła się krótko po opuszczeniu Krakowa przez Przemyśla. Wraz z przygotowywaną w początkach 1291 roku wyprawą militarną do Małopolski pod dowództwem biskupa bamberskiego Arnolda toczyć się musiały działania z dworu praskiego na rzecz skłonienia Przemyśla wielkopolskiego do ustąpienia z Krakowa. Można domniemywać, że bez rezygnacji Przemyśla II z praw do księstwa krakowskiego zajęcie tej ziemi mogło odbyć się tylko drogą konfrontacji militarnej, której Wacław prawdopodobnie pragnął uniknąć. Musiał bowiem Wacław liczyć się z możliwością utworzenia koalicji książąt piastowskich przeciwko swojej akcji zbrojnej. Samo jednak przygotowywanie i dokonanie wyprawy wojennej nie może być utożsamiane z tym, że Wacław musiał siłą zdobywać księstwo krakowskie. Umieszczanie własnych załóg wojskowych w najważniejszych strategicznie miastach ł zamkach w nowo nabytym kraju było zjawiskiem normalnym. Przygotowywanie wyprawy mogło jednak być w swoich zamierzeniach próbą wywarciia nacisku na Przemyśla wielkopolskiego, chociaż wyprawa skierowana była głównie przeciwko Łokietkowi, który zajmował sandomierskie. Można przypuszczać, że Wacław chcąc trwale opanować Hałopolskę potrzebował oprócz samej elekcji możnych jeszcze innego atutu prawnego. Opierając swe prawa wyłącznie na wyborze możnowładztwa utwierdzał tym samym prawo możnych do decydowania o obsadzaniu tronu, co nie rokowało dziedzicznego panowania Przemyślidów w Kałopolsce. Zrzeczenie się przez Przemyśla praw do tronu krakowskiego i przekazanie 50 Wacławowi dawało do ręki .królowi czeskiemu inny atut prawny. Trudno ustalić pewną datę, kiedy nastąpiła cesja Przemyśla. W oparciu o tytulaturę Wacława, który 23 marca 1291 roku nie używa jeszcze tytułu księcia krakowskiego, a po raz pierwszy występuje z tyra tytułem 10 kwietnia tego roku, B. Włodarski przyjmuje, że nastąoiło to między tymi data- ,52. Sądzimy jednak, że nastąpiło to już na początku stycznia 1291 roku. mi 50 KDWP II, 647, 648, 649, 651; KDN I, 118, II, 515, 516. S. Długopol- s k l, Władysław Łokietek, s. ? - przytacza fakty świadcząca o poparciu udzielanym przez Przemyśla II mieszczaństwu krakowskiemu. 51 KDWP II, 652, 653. 52 Regesta Bohemiae II, 1538, 1539. Por. B. W ł o d a r s k i, Polska i Czechy, s. 123. Twierdzenie nasze opieramy najpierw na fakcie, że 7 lutego tego roku Henie z Woschowa, burgrabia zamku skalskiego oraz kilku innych twierdz na iemi krakowskiej, oddaje powierzone sobie zamki obronne Wacławowi, tytu-. go.«.verus dominus ducatus fCracovienais), 'kładą zobowiązanie do wierności Wacławowi, a także ...e i u s here-i b u a^'. Biorąc pod uwagę, że dziedziczenie stolca krakowskiego mogło nastąpić tylko po zrzeczeniu się praw przez Przemyśla, uważamy, że cesja nastąpiła przed dniem 7 lutego. O oostaci Henryka z Woschowa niewiele możemy powiedzieć. Był osobą cie-się zaufaniem trzech kolejnych władców krakowskich. Stanowisko bur-orabiego na zamkach w Pieskowej Skale i Sławkowie powierzył mu Już Henryk Prawy i na tyffl urzędzie Henryk z Woschowa pozostał także za panowania Przemyśla II i Wacława II. Było to niezwykle ważne stanowisko, zwłaszcza w •sytuacji politycznej, która cechowała księstwo krakowskie po zawarciu umowy książąt opolskich z Czechami 17 stycznia 1291 roku. Na mocy umowy król czeski uzyskał możliwość przejścia przez ziemie wspomnianych książąt w wyprawie na Kraków. Na drodze do Krakowa stała jednak twierdza w Sławkowie. Z tej przyczyny stanowisko Henryka z Woschowa wobec Czechów było niezwykle istotne. Dnia 7 lutego w Brnie okazał się burgrabia Sławkowa zwolennikiem Wacława II, któremu oddał dzierżone przez siebie grody, przyrzekając wierność Wacławowi i jego dziedzicom^ . Sprawą otwartą pozostaje zagadnienie, czy była to jego osobista inicjatywa, czy też działał w porozumieniu z możno',vładztwem krakowskim. Wydaje się, że należy się opowiedzieć za drugą wersją, biorąc pod uwagę fakt, że już pod koniec 1290 roku dokonano w Krakowie elekcji Wacława II i w tej sprawie wysłano poselstwo do Pragi. Inne dane pozwalają jednak cesję Przemyśla przesunąć na okres przed 7 lutego. Otóż ostatni dokument, w którym Przemysł tytułuje się d u x Polonie et Cracovie nosi datę 6 stycznia 1291 roku. Nie przesądzałoby to jeszcze sprawy, gdyż następny znany nam dokument Przemyśla pochodzi dopiero z 1 sierpnia tego roku55. Jednakże Już w dokumencie 53 Kegesta Bohemiae II, 1531. Por. E. Długopolski, Władyfaław Łokietek, s. 4, 12, 46. rfspoonieć należy w tym miejscu o dokumencie Przemyśla II z 26 kwietnia 1291 cuhT\'v0pUbliko"'lar'ym H PoBKerrllisches 'Jrkundenbuch, s. 425-426, nr 4??a (ostatnio o-rero °*?nym także P"ez A. Gąsiorowskiego w KDWP VI, s. 51, nr 41). Dokument, któ-skietr l/rCą ^S* klaLztor cystersów w Lądzie, potwierdza przywileje księcia pomor-przvt .czuja n z ""280 roku. S. Krzyżanowski uznał ten dyplom za podrobiony, jest zeZrtJ1° arsuisent' ze tytulatura Przemyśla II „dux Polonie et Pomeranie" nie paleor? n * faktycznyE sti*nem posiadania Pomorza przez tego księcia. W oparciu o z kancel ?Zną analiz? porównawczą dokumentu uznał ponadto, że dokument nie wysze" nowsze brf Pr2elnysła "• Co do pierwszego argumentu, to jest on wątpliwy, gd; zasadzie H wykazały» ze na raocy u»owy kępińskiej Przemysł otrzymał Pomorze tytulatn " onatio inter vivos". Mógł zatem Przemysł II wydać dokument w 1291 tytulatu " o dł gdyż na roku z au lizie n ^ '""f* Pomeranie". Bardzo istotny jest natomiast argument oparty na ana- patrywan ficznej. Nie ma jednak ten dokument zasadniczego znaczenia przy roz- liejszego zagadnienia. W konkretnym przypadku dokumenty Przemyśla II z *ania tvt + °tne dla ustalenia <ła*y zaniechania przez księcia wielkopolskiego uży- latury „dux Cracoyie". Ponieważ omawiany dokument nie posiada tej tytula- z 5 stycznia, wydanym w Kaliszu dla arcybiskupa gnieźnieńskiego, stwierdzamy brak tytulatury krakowskiej, chociaż Jeszcze następnego dnia,w dokumencie z 6 stycznia Przemysł tytułuje się dux Polonie et Cracovie. Możemy zatem stwierdzić już w styczniu pewne wahania księcia wielkopolskiego. Na uwagę zasługuje również fakt, że w akcie z 5 stycznia, bez tytulatury krakowskiej, pośród innych świadków z terenu Wielkopolski występuje jako Jedyny raz, na tym terenie, kasztelan krakowdci Żegota, który jest najczęstszym świadkiem na dokumentach Przemysła wydanych Jeszcze w czasie jego pobytu w Krakowie. Można sądzić, że Żegota przywiózł do Kalisza wiadomości o wypadkach krakowskich, lub - co jest bardzo prawdopodobne - uczestniczył w negocjacjach między Przemysłem II a Wacła- 56 wem . W tym stanie rozpoznania źródeł można przypuszczać, że cesja Przemysła nastąpiła najpóźniej w pierwszej dekadzie stycznia 1291 roku, a przyjęcie tytułu księcia krakowskiego przez Wacława między 23 marca a 10 kwietnia tegoż roku wiąże się z momentem zajęcia Krakowa przez biskupa bamberskiego Arnolda57. Kwestię ustąpienia Przemysła II z Krakowa szerzej oświetla inne źródło - jak można sądzić - dobrze poinformowane, jako że jest ono krakowskiej proweniencji.Posiadamy dwie edycje tego źródła.Najpierw w roku 1878 wydał je A. Bielowski w III tomie MPH jako rocznik kujawski, a następnie w roku 1897 W. Kętrzyński opublikował je z pewnymi zmianami jako kroniczkę krakowską-'5. Istotne różnice w obu edycjach, ważne dla omawianej problematyki badawczej, wymagają osobnego zbadania źródła w jego formie rękopiśmiennej. Kroniczka ta jest częścią tzw. Kroniki wielkiej, która jako kolekcja hi- 59 storyczna powstała około 1395 roku. Obejmuje ona lata 1202-1377 . Pierwszą trudnością badawczą dla edytorów tego źródła było wyodrębnienie samej kroniczki spośród innych zabytków zamieszczonych w rękopisach Kroniki wielkiej. Składa się bowiem ona z pięciu zasadniczych grup. W jej skład wchodzą: 1) Kronika wielkopolska z I-częścią rocznika krótkiego; 2) kronika Janka z Czarnkowa; 3) kalendarz i spominki włocławskie, roczniki kapituły poznańskiej i gnieźnieńskiej; tury, dlatego nawet gdyby się okazało, że nie jest podrobiony, nie będzie miało to wpływu na postawioną powyżej tezę. KEWP II, 664-, 665. Sprzeczność tytulatury obu dokumentów tłumaczy E. Długo- polski w ten sposób,że nadania książęce (czyli czynność prawna) dokonane zostały w różnym okresie. Dokument z 6 stycznia, aczkolwiek późniejszy, potwierdza czynność prawną dokonaną wcześniej, gdy Przemysł II władał jeszcze Krakowem. 57 O przebiegu wyprawy zob.: B. tfłodarski. Polska i Czechy, s. 124. 58 A. Bielowski, MPH III, s. 204-212; V. K ę t r z y ń s k i, w aneksie do rozprawy, O rocznikach polskich, EoEpr-;v;y AU, Wydz. Hist.-Kil., IX, t. 34, Kraków 1897, s. 348-353. '9 B. K U r b i s, Wstęp do MPHns, VI, Ann. Poi. Maior., s. V; J. W i ł o w s k i, szawa-Kraków Kolekcje historyczne w Polsce średniowiecznej XIV-XV w., 1967, s. 45. s i o-Vfrocław-War- 4) spominki tzw. gnieźnieńskie 1-38, roczniki tzw. wielkopolskie, zapiski z lat 1266, 967, spominki gnieźnieńskie 39-40 oraz zapiski kroniczki krakowskiej 1202, 1228; 5) kroniczka krakowska 1239-1377, II część rocznika krótkiego, oraz noty De morte Wladislai i De coronacione Casimirl . Spośród Kroniki wielkiej zabytek ten wyodrębnił po raz pierwszy A. Bielowski, mylnie nazywając go rocznikiem kujawskim 1 . W edycji tej opuścił jednak wydawca niektóre fragmenty, wcześnie j przyłączone do kroniki Janka z Czarnkowa, dodał natomiast inne} nie mające związku z badanym zabytkiem. Weryfikacji tekstu wydanego przez A. Bielowakiego dokonał W.Kętrzyński, odkrywając w tzw. roczniku kujawskim źródło pochodzenia krakowskiego. Dodając do zabytku fragmenty opuszczone w pierwszej edycji, a ujmując zamieszczone tam fragmenty nie przynależne do tego zabytku, ustalił tekst właściwszy kroniczce krakowskiej . Miejsce powstania kroniczki krakowskiej jest bezsporne. Świadczą o tym liczne szczegóły wskazujące, że autor doskonale znał Kraków i rozgrywające się w nim wydarzenia. Kroniczka zawiera informacje wskazujące na niewinność oskarżonego fałszywie Marcina Baryczki, a także dowodzi znajomości dokumentów znajdujących się w skarbcu biskupów krakowskich 3. Kroniczka przynosi informacje, które autor mógł czerpać tylko przy boku władzy centralnej. Ponadto autor kroniczki wykazuje duże zainteresowanie wschodnią polityką Kazimierza Wielkiego, zaś prawie zupełnie brak u niego zainteresowań polityką północną i zachodnią . W kwestii czasu powstania kroniczki krakowskiej zaznaczyły się dwa stanowiska. Jedni z badaczy uważają - bez podawania istotnych argumentów że powstała ona w czasach Ludwika węgierskiego65. B. Ktlrbisówna natomiast sądzi, że kroniczka została napisana w oparciu o dawniejsze noty krakowskie dla Kazimierza Wielkiego6^. 60 Zgrupowanie zabytków podaję wg. J. Wiesiołowskiego, Kolekcje, s. 37, 38. >1 MPH III, s. 206-212. 62 W. Kętrzyński, O rocznikach polskich, s. 335 wraz z aneksem. Do aleń Y. Kętrzyńskiego zgłosił zastrzeżenia M. Perlbach, zwłaszcza do początko- h rozdziałów kroniczki z lat 1202-1279, widząc w nich nie samodzielny zabytek.lecz erpt z rocznika kapituły krakowskiej (KH 12(1898), s. 393). Stanowisko w tej rawie zajął ostatnio J. Wiesiołowski, Kolekcje, s. 43 i n., którego niem kroniczka krakowska zaczynała się od roku 1238, dziejami Bolesława Wstydli- go. B. K U r b i s. Dziejopisarstwo wielkopolskie, s. 55, P. 25 widzi w kronłcz- srakowskiej z lat 1202-1279 kontynuację mistrza Wincentego, w oparciu o dawny •ocznik kapituły krakowskiej. Kroniczka krakowska, ed. W. Kętrzyński, O rocznikach polskich, s. 349. Por. » » l s. Dziejopisarstwo wielkopolskie, s. 29. o tych należą: szczegółowa znajomość budownictwa obronnego Kazimierza Wielkie-chod • °" k* 8d* W> Kętrzyńskiego, s. 351). W kwestii polityki północnej i za-tylko lakoniczna informacja o odzyskaniu w 1345 roku Kujaw, Dobrzynia oraz * 65 VPHn „*tr*jrńs 66 'WSt*p' s-r b i ki, O rocznikach polskich, s. 335; Z. Kozłowska-Budkowa, pol Dziejopisarstwo wielkopolskie, a. 29j także MPHns VI, Ann. 46 Wgląd w całość kroniczki pozwala stwierdzić, że najwięcej miejsca poświęcono w niej okresowi panowania Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego. Nieco światła na czas powstania tego zabytku rzuca jego dość nietypowa konstrukcja. Zabytek ten składa się z 15 wydzielonych części bardzo nierównomiernych. W pierwszej znajdujemy noty z lat 1202, 1228,1239, 1255, 1266, 1278, których pochodzenie w większym lub mniejszym stopniu wskazuje na zależność od rocznika kapituły krakowskiej . Od całości kroniczki część tę odróżnia lakoniczny styl rocznikarski, inny od szerokiej narracji pozostałych. Druga partia opracowana jest nieco szerzej i obejmuje wydarzenia jednego roku 1278. Z niej dowiadujemy się o śmierci Bolesława Wstydliwego oraz o trudnościach, jakie miał Leszek Czarny obejmując rządy w Krakowie. W trzeciej części zostały opisane wydarzenia obejmujące okres 16 lat (1289-1304). Podobnie czwarta część obejmuje 16-letni okres 1305--1320. Piąta zawiera informacje dotyczące lat 1320-1325, zaś następna obejmuje Już tylko okres 3-letni (1329-1331). Charakterystyczne, że między skrajnymi datami nie postawił autor kroniczki żadnych innych danych rocznych. Części od 7-14 zamykają się już tylko informacjami Jednego roku, z wy- &8 Jątkiem 8 i 11, które nie operują żadnymi danymi chronologicznymi .Wreszcie 15 część kwituje krótko siedmioletni okres rządów Ludwika węgierskiego od jego koronacji w 1370 roku do najazdu Litwinów na Sandomierz w 1376 roku i kontrakcji węgierskiej w 1377 roku. Konstrukcja kroniczki pozwala przypuszczać, że była napisana na dworze Kazimierza Wielkiego;' ponadto, że rozpoczęto ją pisać około 1333 roku, a więc tuż po koronacji tego władcy. Pragnąc Kontynuować Kronikę mistrza Wincentego posłużył się autor najpierw zapiskami z annalistyki krakowskiej, a następnie od 1289 aż do 1333 roku korzystał z nieznanych nam not krakowskich. Rezultatem tego zabiegu jest streszczanie najważniejszych wydarzeń z lat 1289-1333 w czterech partiach. W tej sytuacji zrozumiałe staje się ujęcie dziejów z przełomu XIII i XIV wieku w podziale na 16-letnie okresy, z powodu szczuplejszego zasobu materiałów źródłowych. Im bliżej okresu rozpoczęcia pracy nad redakcją kroniczki krakowskiej, a wraz z tym coraz większej ilości informacji, autor mógł dokonywać streszczeń coraz mniejszych okresów. O tym, że autor kroniczki dla lat 1289-1333 korzystał z dawniejszych not krakowskich,a nawet dokumentów, zdaje się świadczyć jego wypowiedź, że zna dokumenty króla Wacława II ... q u e (suń t) in ihesauro episcopi Cracoviensis 69 a ponadto 67 55, p. 25j J. W i e s i o- B. K O r b i s, Dziejopisarstwo wielkopolskie, ł o w s k i, Kolekcje, s. 42 i n. /-o Partia ósma obejmuje działalność Kazimierza Wielkiego w dziedzinie budownictwa obronnego, natomiast jedenasta porusza sprawę M. Baryczki, napadów Litwinów na Ruś i ingerencję tam króla polskiego. Kroniczka krakowska, ed. W. Kętrzyński, s. 349. 47 dość częste posługiwanie się bliższymi wyznacznikami chronologicznymi Jak dni oraz miesiące . Fakt, że autor kroniczki opisując lata 1289-1333 korzystał ze źródeł dokumentowych, podnosi wiarygodność informacji zawartych w kroniczce i ma ogromne znaczenie dla interpretacji źródła. Tak zredagowana kroniczka krakowska dostała się do Kroniki wielkiej poprzez osobę Janka z Czarnkowa,który piastując urząd podkanclerski w Krakowie mógł ten zabytek przywieźć do Wielkopolski71. W świetle powyższych uwag niezbędne jest przeprowadzenie analizy interesującego nas fragmentu zamieszczonego w trzeciej części kroniczki a obejmującego lata 1289-1304. Zapiska zaczyna się od śmierci Leszka Czarnego, po której panowie krakowscy i sandomierscy przyjęli na swojego księcia Bolesława mazowieckiego. T!StnnlH-st; krakowscy mieszczanie poddali miasto Kraków księciu wrocławskie-—"!" HenrZ.kOWl IV> .Dale3 zaPiska informuje o przymierzu Bolesława mazowiec-~kl"eg(TTwładysławem Łokietkiem księciem kujawskim, o klęsce Henryka pod Siewierzem. Zwycięstwo to nie przesądziło jednak o losie Krakowa, „dy* Henryk IV objął w posiadanie miasto oraz zamek, nigdy jednakże nie odwie-dziwszy Krakowa. Do tego momentu tekst edycji tak A. Bielawskiego, jak i w. Kętrzyńskie- identyczny. Różnice pojawiają się w momencie, w którym kroniczka opisuje wydarzenia po śmierci Henryka IV. Oto treść dalszego ciągu zapiski według obu edycji: A. Bielowski W. Kętrzyński ...Cum autem in Wratislayia langu-ens diucius ad portas mortis ap-propinquasset, ducatum Cracoyiensem quasi in testamento legayit Przemi-slio duci Posnaniensi, cuius filiam iam pridem copulaverat sibi matrimonialiter Wenceslaus II rex Bohemie. Qui tandem ad se Pragam eadem socru inyjtata, ipsam precio circumyeniens et precibus, ab ea ducatum Cracoyiensem tanquam eT dolosus (et) sapiens sibi dari et aesignari procurayit elusąue nanci-scens pessessionem plenam...73 drobnych, prawie literowych różnic w edycjach, zapiski niosą nie odmienne informacje. Z wydania A. Bielowskiego dowiadujemy się.t że gdy we Wrocławiu od dłuższego czasu chorobą złożony zbliżał się do 7°7„ „,„,. . us Maii..., die dominica infra octavas apoBtolorum Petri et Noyembri ... mensę Aprili ... mensę Septembri in die beati mżę, s. 350. Dziejopisarstwo wielkopolskie, s. 30, oraz HPH ns VI Ann. T' '" ""ąbrowski, Dziejopisarstwo, s. 126-trafiła do Wielkopolski już po śmierci ...Cum autem in Wratislayia langu-ens diucius ad portas mortis ap-propinąuasset, ducatum Cracovien-sem quasi in testaraento legayit Przemisllo duci Posnaniensi, cuius filiam iam pridem copulaverat sibi matrimonialiter Wenczeslaus secun-dus rex Bohemie. Qul tandem ad se Pregam eodem socero invitato,ipsum precio circumyeniens et precibus, ab eo ducatum Cracoyiensem tanouam dolosus sapiens sibi dari et resi-gnari procuravit eiusąue plenam nanciscens possessionem..172 r b :129, nka 72 A- B i e l o w W- K « t r z y s * i, HPH- lir. s. 208. n s k i, o rocznikach polskich, s. 349. 48 bram śmierci (Henryk IV) zapisał testamentem księstwo krakowskie Przemysłowi, księciu poznańskiemu, którego córkę wcześniej poślubił Wacław II, król czeski, który wreszcie do siebie do Pragi zaprosił tegoż teścia i jego samego pieniędzmi przechytrzywszy i przekupiwszy, przebiegłością i podstępem spowodował rezygnację, osiągając dla siebie pełnię posiadania w księstwie krakowskim. W edycji W. Kętrzyńskiego pierwsze zdanie zgodne Jest z tekstem wydanym przez A. Bielowskłego. Drugie zdanie zaczynające się od słów: Qui tandem ... informuje, że to treściowa została przez Wacława zaproszona do Pragi i ona sama przechytrzona l przekupiona, przekazała Wacławowi księstwo krakowskie. Różnice w edycji W. Kętrzyńskiego względem lekcji opublikowanej przez A. Blelowskiego polegają na następujących zmianach: 1) na zmianie zaimka rodzaju męskiego e o d e m na żeński e a d e m, 2) w tekście A. Bielowskiego mamy s o c e r o (teścia), zaś W. Kętrzyński podaje s o c r u (teściowa), 3) na zmianie końcówki rodzaju męskiego invitato na żeńską l n T i t a t a, 4) na zmianie zaimka rodzaju męskiego e o na żeński e a. Wobec istotnych różnic, ważnych dla ustalenia podstaw prawnych panowania Wacława II w księstwie krakowskim, koniecznym staje się zbadanie podstawy rękopiśmiennej, celem ustalenia właściwego tekstu. W oparciu o dziewięć rękopisów kroniczki krakowskiej (ottoboniański-0, królewiecki - Kr, Sędziwoja z Czechła -S, Stanisława Augusta - St,wrocławski - Wr, sieniawski - Sn, wilanowski - W, Jana Dąbrówki - D, krakowski -K) możemy stwierdzić, że między nimi występują drobne różnice literowe, Jak np. pisownia imienia własnego: O - Przomislio, S i St mają Premisllo; O i Kr - lam pridem, natomiast S i St posiadają - lam pridie. Poza tym drobne różnice w szyku zdania. Znaczniejsze różnice stwierdza się między rękopisami pierwszej i drugiej familii, W kopiach rękopisów wrocławskiego, sieniawskiego i wilanowskiego tekst został wyraźnie zepsuty, co zapewne wynikło z nieznajomości genealogii przez kopistów. Tak bowiem tylko można tłumaczyć odmiankę tekstu, z której dowiadujemy się, że Wacław II, syn Henryka (!) pojął za żonę córkę Przemyśla księcia poznańskiego (...cuius fi-liam (Przemyśla) iam pridem copulaverat sibi filłus Henrici nomine Wence-slaus secundus...). Ponadto w rękopisach sieniawskim, Dąbrówki i krakowskim wypuścili kopiści wyraz - Cracoviensem - który miał precyzować, jakie księstwo otrzymał drogą testamentu Przemysł II, co Jednak i tak wynika z dalszego tekstu. Powyższe odmianki w rękopisach, jak też inne niewielkie zmiany literowe oraz przestawienia szyku zdania nie mają wpływu na zmianę treści przekazu. Dokładnego kolacjonowania wymaga natomiast fragment zdania przytoczony w poniższym zestawieniu na str. 49 wraz z zastosowanymi abrewlacjami. Rękopis Treść O eod, soceo inyitato ipm pcio circumyenies Kr eod. socero Inyitato ipm pcio circumvenies S eod, socero inyitato ipm pro ccmveniens St eodem socero inyitato ipm pcio ccmyeniel wr eodem socro inyitato ipm precio ccivenies Sn eodem secrete lny!tato Pragam ipm pcio ccumveniens W eodem inyitato sacro (sacco?) ipm pcio ccmyenies D eod, socero imritato ipm pcio circumyeniens K eod, socero inyitato Ipm pcio ccmyeniel Z powyższego zestawienia wynika, że wszystkie rękopisy posiadają męską formę zaimka wskazującego - eodem, oraz męską końcówkę w słowie inyitato. W pięciu rękopisach znajdujemy wyraźnie wypisane słowo socero (socer - treść), zaś w rękopisie z kodeksu ottoboniańskiego kopista skracając wypuścił „r", zaznaczając w tym miejscu abrewiację. Natomiast trzy rękopisy (kodeksy: wrocławski, sieniawski, wilanowski) mają lekcje - socro, secrete (sacco?), które wymagają wyjaśnienia. Rękopisy sieniawski i wilanowski przekazują niewątpliwie formy zepsute, wynikające z błędnego odczytania tekstu oryginalnego. Trudniej wyjaśnić, jakim sposobem w kodeksie sieniawskim znalazło się słowo „secrete", daleko odbiegające od „socero". Wyraźniej natomiast rysuje się logika kopisty rękopisu wilanowskiego, chociaż z uwagi na niewyraźny dukt pisma przyjąć musimy dwie lekcje „sacro" albo „sacco11. W tym wypadku IŁopista łączył zapewne „sacro" lub „sacco" ze słowem „precio", czyli ze zwyczajowym, uświęconym darem a może raczej przeklętą ceną, z uwagi na ambiwalentne znaczenie słowa „sacrum". Podobnie „sacco" połączone z „precio" określać może transakcję dokonaną za lichwiarską, brudną cenę. Znacznie prościej daje się wyjaśnić - socro -w rękopisie z ko-sksu wrocławskiego. Jest pewnym, że intencją kopisty było przekazanie formy „socero". Wskazują na to słowa rodzaju męskiego eodem oraz i n-: a t o, łączące się niewątpliwie z socro. Sprawa wyjaśnia się ełnie, jeśli nad socro umieścimy znak skrótu. Kopista zatem wy- zczając literkę „e" przez niedopatrzenie nie postawił znaku abrewia-cji (socro). tym miejscu, jak można przypuszczać, popełnił błąd W. Kętrzyński,gdyż aanie odmianka z rękopisu wrocławskiego dała mu asumpt do emendacji źródła. Aby jednak dokonana poprawka miała sens i była możliwie Hala, musiał wydawca dokonać dalszych emendac>)i, zmieniając koriców- odzaju Męskiego „Inyitato" na żeńską „invitata" oraz męskie formy za- Lmków na żeńskie. kturę tę uznać jednak trzeba za dowolną, ponieważ we wszystkich u rękopisach kroniczki, w analizowanym fragmencie, mamy końcówki i rodzaju męskiego, łącznie zresztą z rękopisem wrocławskim. 50 Naczelną zasadą winno być wyrozumienie tekstu oryginalnego. Dopiero gdy ten zabieg nie przynosi rezultatu, dopuszczalna może być emendacja, ale i ta musi być uzasadniona czy to luką w tekście, czy też paleograficzną pomyłką kopisty. Poprawki aż pięciu wyrazów w Jednym zdaniu są ryzykowne i nie mogą budzić zaufania. Jedyną wątpliwością w badanym fragmencie mógłby być zaimek „ipse" lub „ipsa", gdyż we wszystkich dziewięciu rękopisach zastosowano abrewiację per contractionem - ipm. Ponieważ zaimek ten jest użyty w acusatiwie, rozwiązanie Jego może iść w kierunku rodzaju męskiego - „ipsum11, lub żeńskiego - „ipsam". W. Kętrzyński konsekwentnie według swojej koniektury rozwiązał ten skrót w formie żeńskiej. Właściwe rozwiązanie musi być Jednak podporządkowane treści samego przekazu. Jak wynika z powyższej analizy, w żadnym z rękopisów w badanym fragmencie nie wspomina się o Jakiejkolwiek osobie rodzaju żeńskiego, z wyjątkiem informacji o małżeństwie Wacława z córką Przemyśla. Do niej jednak w żaden sposób nie może odnosić się ten zaimek. Tak więc skrót - „ipm11 - dotyczyć może tylko Przemyśla, księcia poznańskiego i musi być rozwiązany Jako „ipsum". Poprawną edycję badanego fragmentu znajdujemy zatem w wydaniu A. Bie-lowskiego w MPH t. III, gdyż W. Kętrzyński dokonał zbyt daleko idących l nie uzasadnionych podstawą rękopiśmienną poprawek. Tekst w wydaniu A. Bie-1owakiego jest w pełni zrozumiały i oparty ściśle na rękopisie kodeksu ottoboniańskiegd, uznanego przez badaczy za najbardziej poprawny. Znajduje on także potwierdzenie w innych rękopisach. W tym stanie rzeczy pobyt Przemyśla II w Pradze oraz nakłonienie go przez króla czeskiego, za rekompensatą finansową, do zrzeczenia się praw do księstwa krakowskiego uznać musimy za fakt źródłowy. Pozostaje jeszcze do rozstrzygnięcia czy ów fakt źródłowy może być uznany za fakt historyczny. Co do samego przekazania przez Przemyśla praw do księstwa krakowskiego na rzecz Wacława nie ma wątpliwości, gdyż znajduje on potwierdzenie w innych źródłach przytoczonych w pracy. Dyskusyjne może być Jedynie to, czy Przemysł II układał się w tej sprawie w Pradze, otrzymując za zrzeczenie się swych praw finansową rekompensatę, bowiem o tym informuje tylko kroniczka krakowska . Badacz zajmujący się historią Polski końca XIII wieku Jest w dość kłopotliwej sytuacji. Odczuwa wyraźny niedosyt źródeł. W końcu XIII wieku, kiedy zarówno w Wielkopolsce, jak i w Małopolsce, zachodzą ważne procesy przezwyciężania rozbicia dzielnicowego, w dość tajemniczy sposób urywa się narracja dziejopisarska w głównych ośrodkach zjednoczeniowych państwa. Bez zastrzeżeń przyjął ten przekaz źródłowy J. S u s t a, Vacłav II, s.320--321, który potwierdzenia odebranej rekompensaty finansowej doszukuje się w dokumencie Przemyśla II z początku stycznia 1293 roku wydanym dla arcybiskupstwa gnieźnieńskiego, w którym Przemył przekazuje arcybiskupowi część ze swoich dochodów w księstwie krakowskim (KDWP II, 692). Autor sądzi, że jest to ślad rekompensaty uzyskanej w 1291 roku aa przekazanie swych praw do księstwa krakowsko-sandomierskiego Wacławowi II; także J. S u s t a, CD, II, 1, s. *f24 i n. 51 Kronika wielkopolska, której opowieść miała się ciągnąć prawdopodobnie do koronacji Przemyśla II, urywa się nagle na 1273 roku. Trudno wyjaśnić rzerwę w kontynuacji rocznika kapituły poznańskiej w latach 1273-1295,któ-a nagle wraca do dawnej świetności dziejoplsarskiej . Podobnie trudno wyjaśnić przerwę w pisaniu rocznika kapituły krakowskiej, którego narracja urywa się nagle w roku 1271, a podjęta zostaje na nowo w 1312 roku. Inne źródła - np. śląskie - nie informują prawie zupełnie o wypadkach zachodzących w tych latach w Wielkopolsce lub w Małopolsce. Z tych choćby przyczyn kroniczka krakowska musi zwracać specjalną uwagę badaczy.Na rzecz wiarygodności źródła przytoczono sporo uwag na wstępie analizy. Miejsce, czas i metoda opracowywania tego zabytku świadczą także na korzyść Jego wiarygodności. Należy podkreślić, że w dwóch tylko zdaniach analizowanego fragmentu kroniczki mamy aż trzy informacje potwierdzone innymi źródłami: 1) Długa choroba Henryka IV, 2) Jego testament na korzyść Przemyśla II, 3) małżeństwo Wacława z córką księcia poznańskiego. Ta ostatnia wiadomość jest o tyle błędna, że wynika z zapisu,jakoby małżeństwo to doszło do skutku, zanim Przemysł otrzymał od Henryka Prawego księstwo krakowskie. Można to Jednak wytłumaczyć słabą orientacją piszących w chronologii wydarzeń, a w konsekwencji błędne uznanie Przemyśla II za teścia króla czeskiego w chwili prowadzonych między nimi pertraktacji w sprawie księstwa krakowskiego. Innym także wytłumaczeniem tego błędu może być fakt, że dla autora kroniczki, piszącego tekst około 1333 roku, Przemysł w stosunku do Wacława był rzeczywiście teściem. Trudno zatem uznać, aby czwarta informacja zawarta w analizowanym fragmencie, dotycząca przekazania Wacławowi II księstwa krakowskiego, miałaby być fałszywa. Za Jej prawdziwością przemawia również fakt, że ów przekaz jest w zasadzie obroną Przemyśla II, który - zdaniem kronikarza - zrzekł się praw do księstwa krakowskiego, podstępnie oszukany przez czeskiego króla. Przy Interpretacji analizowanego fragmentu kroniczki krakowskiej ustosunkować się musimy do dwóch kwestii. Czy Przemysł II był w Pradze na pertraktacjach z królem czeskim oraz w jakim czasie mogło to mieć miejsce? rugie pytanie dotyczy możliwości uzyskania finansowej rekompensaty za czenie się przez Przemyśla praw do księstwa krakowsko-sandomierskiego. Powyżej zwróćono.uwagę na dwa dokumenty Przemyśla II - z 5 i 6 stycznia 1 roku, z których drugi Jest ostatnim z tytulaturą księcia krakowskiego. Poprzedni ze znanych nam dokumentów opatrzony Jest datą 15 listopada roku . Można zatem przyjąć, że pertraktacje mogły mieć miejsce mię-5 listopada 1290 roku a 5 stycznia 1291 roku. Wydaje się Jednakże, że spotkania w Pradze doszło najprawdopodobniej w ostatniej dekadzie grud- 75 76 p°r. B. K U r b i s, Dziejopisarstwo wielkopolskie, s. 75-77. II, 662. 52 nią 1290 roku, około Bożego Narodzenia. Nie posiadamy wprawdzie potwierdzenia owych praskich pertraktacji w innych źródłach, ale też fakt ten nie stoi z nimi w sprzeczności. Dlatego pobytu Przemyśla II w Pradze nie da się wykluczyć. Również informacja z kroniczki krakowskiej o rekompensacie finansowej dla Przemyśla za odstąpienie praw do Krakowa może odpowiadać rzeczywistości. Jest ona zgodna ż dość pospolitą praktyką stosowaną w Europie, według której ustępujący terytoria otrzymywali od nabywców pewne sumy pieniężne. Analogię tej sprawy spotykamy w dokumencie sieradzkim z 18 listopada 1297 roku, w którym Władysław Łokietek,zrzekając się swych praw do Małopolski, zastrzegł sobie odszkodowanie od Wacława II w wysokości 5000 77 grzywien srebra krakowskiej wagi'. Jfeść tego dokumentu zdaje się również wyjaśniać bliżej charakter ustąpienia praw przez Przemyśla II. Stwierdza w nim Łokietek, że król czeski ma większe (lepsze) prawa do księstwa krakowsko-sandomierskiego od niego, 7ft gdyż Wacław otrzymał je drogą darowizny . To sformułowanie da się odnieść jedynie do cesji Przemyśla II, gdyż nie sposób sądzić, aby tym dokumentem 79 uznawał Władysław Łokietek niezgodny z polskim prawem zapis Gryfiny . Potwierdzenie donacji dokonanej przez Przemyśla II znajdujemy także w kro-niczce krakowskiej, której autor stwierdza, że ...Wenceslaus... a b e o ducatum Cracoviensem ... sibi dari et 80 resignari procuravi t . O przejściu księstwa krakowskiego z rąk Przemyśla II do Wacława II roczniki małopolskie informują krótko: terra Cracovie regi Bohemie Yenceslao per ducem Polonie 81 Premislium traditur. Sądzimy, że użycie w rocznikach wyrażenia „traditio" (przekazanie), jako w źródłach typu narracyjnego, ma charakter obiegowy i mało precyzyjny. Dokument aktu sieradzkiego z 1297 roku, jako źródło kancelaryjne, posługuje się określeniami prawnymi i jemu 77 KDWP III, 2036 ... illi tam propter premisse, quam eciam pro quinque milibus marcan argenti Cracoyiensiś ponderis... Tamże... ducatibus Cracovie et Sandomerie, quos ad nos credebamus et dicebamus da iura spectare, dicente et asserente rege predicto quod ad eum pocius ducatus predicti ex donacione sibi faota per eos, qui sibi ducatus łpsos donaverant et dona-re poterant ... 79 Tak np. J. F i e d l e r, BOhmische Herrschaft, XIV, 166. Jako potwierdzenie darowizny Przemyśla II przyjął ten fragment z dokumentu A. Semkowicz, Walka o monarchię, KH, V, s. 757. O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. Z i n. w sposób nie przekonywający próbuje widzieć w tym fragmencie potwierdzenie dwóch darowizn - Gryfiny i Przemyśla II. 80 Rocznik kujawski (kroniczka krakowska), MPH III, s. 208. W skażonej formie donacje Przemyśla II na rzecz Wacława II potwierdza Autobiografia Karola IV, Vita Ka-roli Quarti, Praha 1978, s. 78. 11 MPH II, 852, 8?9j MPH III, s. 184. - S. Kętrzyński, Zapis, s. 41 przyjmuje, że rycerstwo krakowskie oparło się testamentowi Henryka IV i powołało do Krakowa Wacława czeskiego, co zmusiło Przemyśla II do wycofania się. Inaczej rozstrzygnęli sprawę O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, s. 288 oraz B. W ł o-d a r s k i, Polska i Czechy, s. 123. Obaj sądzą, że Przemysł II opuścił Kraków pod naciskiem armii czeskiej, co nie znajduje potwierdzenia w źródłach - J. P t a-ś n i k, Denar św. Piotra, s. 169 i n. wysunął niezrozumiały domysł, że Przemysł II poprzez ustępstwo pragnął pozyskać Wacława dla planu koronacji. leży przypisać większą wartość w wyjaśnieniu prawnych podstaw panowania eskiego w Małopolsce. Można domniemywać zatem, że cesja (ustąpienie) ła jj z Ziemi krakowsko-sandomierskiej na rzecz Wacława II miała charakter donacji, dokonanej za życia darczyńcy i wchodzącej w życie z chwilą zawarcia umowy. jest mało prawdopodobne, aby wraz z poczynioną darowizną na rzecz Wall w°zedł Przemysł z królem czeskim w związki lenniczo-wasalakie, proponuje to O. Balzer na podstawie fragmentu nieistotnego dla naszych >adań dokumentu Przemyśla z 1292 roku. W nim po datacji spotykamy zwrot ad expedicionem processimus in cum Bohemie 82 Syracz ad regem Wyciąganie tak daleko idących wniosków z.tego Jednego zdania nie jest w pełni uzasadnione. Wydaje się, że prościej będzie sądzić, że cesja Przemyśla nie dotyczyła tylko samego księstwa krakowskiego, ale także zajętej przez Władysława Łokietka ziemi sandomierskiej. Przemysł zobowiązał się zatem w 1291 roku wesprzeć zbrojnie króla czeskiego w pokonaniu Władysława Łokietka i zajęcia ziemi sandomierskiej. W tym może znajdować się uzasadnienie pochodu Przemyśla II do króla czeskiego pod Sieradz, gdzie Wacław oblegał Władysława Łokietka. Z powodu niedostatku informacji źródłowych trudno nam odkryć w pełni motywy, dla których czy z powodu których Przemysł II zrezygnował ze swoich praw w Małopolace. Warunkiem jednak pierwszym musiał być brak bezwzględnego poparcia przez SDołeczeństwo małopolskie, gdyż tylko to tłumaczyć może podjęcia decyzji rezygnacji.Przemysł był niezawodnie poinformowany o dokonanej pod jego nieobecność w Krakowie elekcji i propozycji możnowładztwa skierowanej pod adresem Wacława35. Wśród innych motywów historiografia podkreśla czeskie zagrożenie militarne, które jednak, naszym zdaniem, w świetle źródeł,a szczególnie kroniczki krakowskie.j,zostało mocno przez badaczy wyolbrzymione. Jeśli jednak miał Przemysł .jakiekolwiek obawy tego rodzaju, to sądzimy, że czeskie zagrożenie militarne było tym istotniejsze, że nie miał Przemysł mocnego oparcia w krakowskim społeczeństwie. Podkreśla się także w literaturze niebezpieczeństwo grożące Przemysłowi II ze strony koalicji czesko-brandenburskie.j, odnośnie do spodziewanego w najbliższym czasie dziedzictwa pomorskiego po Mszczuju . Niełatwo Jest ocenić postępowanie księcia wielkopolskiego w latach 1290/1291, zwłaszcza w aspekcie dążeń do zjednoczenia Królestwa Polskiego. Stosunkowo łatwa rezygnacja z najważniejszej dzielnicy rozbitej Polski, (12 F II, LL5. Por. 0. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. I, s. 285. J Vvr. S. K c t r z y ń s k i, Zapis, s. 41. 54 jaką była ziemia krakowska,wskazuje raczej, że polityczny program zjedno-:zeniowy Przemyśla II był w tych latach mocno niedojrzały i płytki. Był rftedy Przemysł bardziej partykularnym księciem dzielnicy wielkopolskiej niż sztandarową postacią odradzającego się królestwa. Ważniejsza dla niego wydaje się być ojcowizna, bo dla niej w zasadzie poświęcił swe prawa do Małopolski, na rzecz przyszłego panowania na Pomorzu Gdańskim, które miało przynieść korzyści głównie Wielkopolsce. * Podsumowując przeanalizowane tytuły prawne Przemyślidów do Małopolski sitwierdzić należy, że nie miały one równomiernej wartości, uzasadniającej podjęcie przez Wacława II starań o księstwo krakowsko-sandomierskie. Nie należy sądzić, że czeskie starania o Małopolskę rozpoczęły się Już w 1288 roku, gdyż ich początek widzimy dopiero pod koniec 1290 roku, a rozwinęły się w pełni w następnym roku. Jako najważniejszy tytuł prawny traktować należy elekcję Wacława II na książęcy stolec w Krakowie, dokonaną przez możnowładztwo małopolskie.Elekcja i propozycja objęcia tronu w Krakowie skierowana na dwór praski była, Jak sądzimy, siłą sprawczą poruszającą działania Wacława II na przełomie 1290/1291 roku w celu opanowania Małopolski. Od tego czasu działania Wacława II koncentrowały się na: 1) zmontowaniu manifestacji zbrojnej i politycznej wobec panującego w Krakowie Przemysła II, w celu wywarcia na niego nacisku, oraz 2) uzyskania od Przemysła II zrzeczenia się praw do księstwa krakowsko-sandomierskłego, aby tą drogą zapewnić sobie możliwość trwałego, dziedzicznego panowania Przemyślidów w Małopolsce. Oba te akty tj. elekcja możnych i cesja Przemysła II są najważniejszymi i podstawowymi tytułami prawnymi Przemyślidów do Małopolski. Natomiast nadanie króla rzymskiego Rudolfa Habsburga z 1290 roku dotyczyło w pierwszej kolejności księstwa wrocławskiego, co nie zostało przez Wacława II wykorzystane. Źródłem tego nadania było prawo lenne oraz zanikający już od początków XIII wieku blask ideologii uniwersalnej Cesarstwa. Prawo lenne, Jako dotąd w zasadzie nie znane i nie stosowane na ziemiach polskich,nie miało mocy prawa w świadomości społeczeństwa polskiego. Natomiast świadomość zależności Polski od Cesarstwa, według pojęcia imperialnego uniwersalizmu, już pod koniec XIII wieku zanikła prawie zupełnie wraz z tym, jak sytuacja wewnętrzna Niemiec w ciągu XIII wieku osłabiła autorytet Cesarstwa35. Te powody zadecydowały, że nie słyszymy,aby rfacław II kiedykolwiek powoływał się na nadanie cesarskie w swoich roszczeniach do Małopolski. Mogły mu one służyć tylko w charakterze zezwolenia cesarskiego na ekspansję czeską na południowe ziemie polskie. Jeśli natomiast chodzi o zapis Gryfłny, wdowy po Leszku Czarnym, na rzecz Wacława II, to mógł on dojść do skutku łącznie z akceptacją możnowładztwa krakowskiego, co było równoznaczne z dokonaniem elekcji v;acławall. J. B a r d a c h, Historia państwa i orawa, s. 171. Tylko w takiej formie mógł on mieć jakiekolwiek znaczenie prawne dla Wacława. W przeciwnym zaś wypadku był bezwartościowy jako niezgodny z polskim prawem następstwa tronu. b) Tytuły prawne Przemyślidów do Śląska Śląsk znalazł się w orbicie zainteresowań czeskich zanim doszło do pierwszych prawno-publicznych umów zawartych w latach 1289-1292. Już w czasach panowania w Czechach Przemysła - Ottokara II Śląsk pełnił ważną funkcję w polityce zagranicznej tego władcy, chociaż kontakty śląskich książąt z królem czeskim miały charakter czysto osobisty, nie pociągający za sobą zobowiązań państwowo-prawnych8 . Baczniejszą uwagę należy jednak zwrócić na związki czesko-śląskie w czasach Wacława II. Wielu badaczy łączy bezpośrednie czeskie zainteresowanie się Śląskiem w tym okresie z planami Wacława II opanowania Małopolski i Jego dążeniami do koronowania się w Krakowie. Dopatrują się tu rywalizacji Wacława II z Henrykiem IV w opanowaniu Krakowa37. Hipoteza ta nie posiada jednak dostatecznego potwierdzenia w źródłach i - Jak wykazaliśmy powyżej - Jest z nimi w sprzeczności, gdyż pierwszy hołd lenny na Śląsku, złożony przez Kazimierza bytomskiego w 1289 roku, nastąpił zanim Wacław II mógł myśleć o opanowaniu Małopolski. W końcu XIII wieku dzielnica śląska była najbardziej rozdrobnioną spośród wszystkich dzielnic polskich. Ogółem w tym okresie było szesnaście księstw, z czego dziesięć przypada na Śląsk. Są to księstwa: cieszyńskie, raciborskie, bytomskie, opolskie, wrocławskie, legnickie, Jaworskie, ści-nawskie, głogowskie i żagańskie. Pierwszą prawną podstawą zwierzchności czeskiej nad Jednym z księstw śląskich był kontrakt lenny zawarty 9 stycznia 1289 roku, w którym książę Kazimierz bytomski poddał w zależność Wacławowi II, Jako królowi czeskiemu, swoje księstwo w imieniu własnym oraz swoich dziedziców ł następców. Sporządzony na tę okoliczność dokument nie budzi wątpliwości, że tak pod lędem używanej terminologii, jak i treści, Jest typowym dokumentem kon- J lennego . Jednakże domysł, że śląski książę dokonał tego hołdu w nku do Wacława jako przyszłego księcia krakowskiego Jest bezpodstawny zarówno w świetle przytoczonych Już powyżej dowodów, jak i szczególnie sa- mego dokumentu89. 86 . Por. R. Gródecki, Dzieje polityczne Śląska, s. 251-280; A. K ł o-n s k i. Opole i Śląsk w przededniu odszczepieństwa politycznego, Sprawozd. s. 8 i n.; B. W ł o d a r s k i, Polska i Czechy, s. 2-^9. i ń s k i, ślady zwierzchnictwa Łokietka nad Śląskiem w roku *OH aW°Zd> AUf 1919» z-y5t s$ 12 i n.; J. S u s t a. Recenzja z „Królestwa A". 1918, z. 8? A. K ł o d z . nhagen u. Karkgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden, Schles., II, VI J. 0. Balz' B ^ Z e r> Kr61estwo Polskie, t. II, s. 25. Na brak zasadności sądu Por '• r°yił Uwa3« Jfr Dąbrowski, Dzieje polityczne Śląska, s. 336 i n. J. S u s CD, II, 1, s. 389. u s t a, 56 Książę bytomski kilkakrotnie i jednoznacznie użył w dokumencie zwrotu, że oddaje w lenno księstwo bytomskie - v o b i s (Wacławowi) e t successoribus vestris Boemie r e g i b a s . Kwestia ta nie budzi żadnych wątpliwości. Należy tylko podkreślić, że jest to kontrakt lenny o znamionach trwałych, dotyczący następców i sukcesorów obu stron. Aby sprawę wyjaśnić możliwie najpełniej, należałoby poszukać motywów decyzji śląskiego księcia. Stwierdzić musimy, że nie widzimy zagrożenia księstwa ze strony czeskiego króla, który w tym czasie uwikłany był w walki wewnętrzne z czeskim możnowładztwem, z Zawiszą z Falkensteinu na czele. Akt podpisany został przez Kazimierza w obecności wielu świadków, w tym Bolka świdnickiego i urzędników Kazimierza, na zamku w Pradze. W samym dokumencie książę bytomski oświadcza, że aktu lenna dokonuje ... n o n coactus nec vi nęć mętu inductus sed Q1 bona spontanea et libera voluntat e... Motywacje o charakterze ogólnym odkrywa sam dokument. W skrócie cały ów wywód sprowadza się do ochrony ziem, miast i ludności księstwa przed nieokreślonym w dokumencie zagrożeniem. Jest to główny motyw, gdyby pominąć historyczny wywód o dobrodziejstwach, jakie spływały na księstwo pod opieką ojca Wacława II - Przemyśla Ottokara II. W tym kontekście Jasne jest, że nie chodziło księciu Kazimierzowi o zagrożenie ze strony Czech. Już wcześniej niektórzy badacze zwrócili uwagę, że księciem bytomskim kierowały obawy przed znacznym wzrostem potęgi Henryka IV wrocławskiego, O? z chwilą objęcia przez niego spadku po Leszku Czarnym . Henryk IV realizując swe plany zjednoczeniowe stosował często wobec innych książąt piastowskich politykę z pozycji siły, czego doświadczyli osobiście Przemysł II wielkopolski, Henryk głogowski oraz Henryk legnicki, podstępnie uwięzieni przez księcia wrocławskiego w 1281 roku. O tych faktach zapewne pamiętał Kazimierz bytomski, kiedy stało się faktem, że tron wrocławski i krakowski miał być zajęty przez ambitnego Henryka IV,a oba te księstwa były de facto rozdzielone dzierżawami książąt: cieszyńskiego, raciborskiego, bytomskiego i opolskiego. Licząc się z tym, że Henryk wrocławski będzie dążył do naturalnego połączenia swych księstw, mieli oni do wyboru alternatywę: albo współdziałać z Henrykiem Prawym, albo poszukać możnego i silnego protektora, który potrafiłby zabezpieczyć ich prawa i władzę. W tej sytuacji geopolitycznej w 1239 roku Kazimierz bytomski znalazł 90 GrUnhagen u.Markgraf, Leh.-u.3es.-Ukden.Schles., II, 413. U O. 3 a l z e r a, Królestwo Polskie, t. I, s. 10 - wyraźnie stwierdzić musimy próbę zafałszowania prawił rjdyż świadomie - jak można sądzić - nie zauważa on różnic tytułatury Wacława II w omawianym dokumencie od aktu Mieszka cieszyńskiego i Bolesława opolskiego z 17 stycznia 1291 roku. Do stawianej przez tego badacza hipotezy nie pasowało bowiem wyraźne poddanie się Kazimierza bytomskiego Wacławowi jako królowi czeskiemu. Z tej przyczyny widzi tvlko w obu dokumentach zwrot „dominus rex" - bez dodatku. 91 Srllnhagen u.Markgraf, Leh.u.Bes.-Ukden, Scnles., II, 413. B. Włodarski, polityczno śląska, s. 319. Polska i Czechy, s. 111; R. G r o d e c k i, Dzieje 57 protektora w osobie czeskiego monarchy, zaś Bolesław opolski opowiedział się za współpracą z księciem wrocławskim, służąc mu wraz z Henrykiem legnickim i Przemkiem ścinawskim pomocą zbrojną w opanowaniu Krakowa. Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja polityczna omawianych księstw śląskich na początku 1291 roku, kiedy to 17 stycznia doszło do podpisania aktu między Mieszkiem cieszyńskim i Bolesławem opolskim a Wacławem II. F*> śmierci Henryka IV wrocławskiego doszło do podziału jego głównych księstw, wrocławskiego i krakowskiego, na skutek azego przestało istnieć z tej strony zagrożenie dla śląskich księstw leżących w początkowym biegu rzeki Odry i Wisły. Raz Jednak jeszcze okazało się, że niezwykle ważne położenie strategiczne i geograficzne musiało stać się decydujące dla podejmowanych decyzji politycznych. Postawiona powyżej hipoteza,że pod koniec 1290 roku doszło w Krakowie do elekcji Wacława II na księcia krakowskiego, oraz druga hipoteza, że Już w pierwszych dniach stycznia"'i291 roku Przemysł wielkopolski ustąpił z księstwa krakowskiego na rzecz króla czeskiego, upoważniają do stwierdzenia, że oba te akty zadecydowały o losach dwóch następnych księstw śląskich, tj. cieszyńskiego i opolskiego. Podpisując umowę z Wacławem, Mieszko cieszyński i Bolesław opolski mieli świadomość, że wobec zajęcia księstwa krakowskiego przez króla czeskiego ziemie ich,stojące na drodze naturalnego połączenia Krakowa z Czechami, zagrożone są w swoim bycie politycznym. Dlatego właśnie braci Mieszka i Bolesława widzimy w Ołomuńcu,zawierających porozumienie z królem czeskim. Omawiany akt z 17 stycznia 1291 roku znalazł w historiografii różne interpretacje. Szczególnie zaś sprzeczne są opinie dotyczące Jego intencji. Jedni badacze upatrują w nim akt o charakterze lennym, inni zaś podkreślają, że nie jest on formalnym aktem lennym, gdyż brakuje mu typowych elementów takiego kontraktu*^. Wydaje się, że wszelkie na ten temat dyskusje stają się bezprzedmiotowe w zestawieniu tego dokumentu z aktem lennym wydanym niemal dokładnie dwa lata wcześniej przez Kazimierza bytomskiego. Dokument z 1289 roku nie budzi najmniejszych podejrzeń co do jego intencji. Stanowi on bardzo precyzyjnie wyrażoną wolę poddania Bytomia w zawisłość lenną Wacławowi i jego następcom w imieniu własnym oraz ... filios heredes et successores meos (Kazimierza) et successorum n e o r u m heredes ducatum, castra, c i v i t a--es, oppida et universas possesiones meas et omnium b a r o n u m nobilium et a l i o r u m terrigenarum meorum in ipso u c a t u... Przestrzega skruoulatrae używanej terminologii lennej w 0. B a l z r, Królestwo Polskie, t. II, s. 12 i n. Przeciwko inter- o w s k i. Dzieje poli- . . - . ___ _-_--..-., BBhmische Politik vom II bis zum Autsterben der Prenyslaiden, s. 54. Obaj badacze uznają akt obnych opinii zdają się skłaniać B. V, ł o d a r-Baszkiewicz, Powstanie zjedno- OP . - .1 ^ -- — ~**ji3jt nj U!Bill.rtU rU-ŁŁKle, Ł. 4.1, Ł) . t„r.,nC°^' Balz9ra opowiada się zdecydowanie J. D ą b r T°de C-t^ka>TS- "6- P' *• -J°^ni* i. 3 r a e b n e r, *°de uttOKars II bis zum Aussterben der ' s Ci nZnia 2a przymiarze. Do podobnyc cz ni' 1Sk;J i Czechy, s. 121 oraz J. v>*> "H6 - O ">L r-«-1 • • -t -i--\ " o; i'»-1'-fc*al ^. ^Oc, o. 3b?* j f .,, -"•Ur.hason u.Markgra!', L.:h.u.3os.-'Jkd.sn.3chles., II, 58 rodzaju: a vobls domino meo In feudum et iure f e u d i predictum ducatu m... r e c e p i. Swoich poddanych poddaje Wacławowi a fidelltate et h o- magio, mieni się kilkakrotnie yasallua czy f i d e l i s v a s a l l u a . Nie ma wątpliwości, że akt ten,sporządzony w kancelarii praskiej, niezwykle precyzyjnie wyraża intencje obu stron, aby treść dokumentu nie stwarzała w przyszłości możliwości interpretacyjnych niezgodnych z ich wolą. Dlatego w zestawieniu z tym dokumentem, akt braci Mieszka i Bolesława z 17 stycznia 1291 roku nie może być uznany w żaden sposób za kontrakt lenny. Uderza fakt, że formuła dokumentu jest tak bezosobowa, że gdyby nie in-tytulacja trudno byłoby rozstrzygnąć,kto jest Jego wystawcą, a kto odbiorcą. W całym dokumencie używa się bowiem formy ... nos ambo vel u n u a (alter) noatrum... vobis dominus r e x ... bez normalnego w wypadku pierwszego dokumentu dodatku „Bohemie"9 . Formuła dokumentu Jest tak zastanawiająca, że trudno oprzeć się wrażeniu, że stanowi dyplomatyczny wybieg kancelarii czeskiej, która wobec niedawnego formalno -prawnego nabycia księstwa krakowskiego przez Wacława nie chciała stwarzać precedensu lub też zamykać furtki późniejszym możliwościom interpretacyjnym. Pomijając wszelkie domysły w tym zakresie, wydaje się nieprawdopodobne, aby takich precyzyjnych i ważnych określeń brakowało w kontrakcie lennym. Brakuje w nim także typowych określefi i terminologii stosowanej w akcie lennym, na które zwróciliśmy uwagę w dokumencie Kazimierza bytomskiego. Nie ma w dokumencie zupełnie mowy o oddaniu księstw w charakterze lenna Wacławowi, ani żadnej wzmianki, która mogła by pośrednio na to wskazywać. Argumenty niektórych badaczy, że jednak znaleźć można wyrażenia o charakterze subiekcji w rodzaju „seryiciis domini regla..." są mało przekonywające, gdyż należy je traktować jako zwyczajną formę 07 grzecznościową5'. Ciężar główny i jedyny tego aktu położony Jest na sprawie wzajemnej pomocy zbrojnej, chociaż główny trud spoczywać miał na książętach śląskich. Kle bez znaczenia jest fakt, że w odróżnieniu od aktu Kazimierza bytomskiego z roku 1289 omawiany dokument dotyczył tylko osób zawierających umowę z wyłączeniem ich dziedziców czy następców. Gdyby zaś czescy politycy działali konsekwentnie w celach podporządkowania sobie księstw śląskich, niewątpliwie lenne zobowiązania byłyby podobne jak w pierwszym akcie. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że pozycja polityczna Wacława II w roku 1291 była znacznie silniejsza niż dwa lata wcześniej, kiedy o opanowaniu Małopolski mógł zaledwie marzyć. 95 96 9? Tamże. Tamże, 300-J02. 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 1J. 59 Dla właściwej interpretacji tego aktu nie bez znaczenia jest czas i miejsce jego podpisania. W połowie stycznia 1291 roku rozpoczynają się przygotowania do zbrojnej wyprawy,mającej na celu zajęcie Małopolski. Niewątpliwie miejscem zbornym czeskiej armii był Ołomuniec, z którego prowadzi prosta droga do Małopolski przez Bramę Morawską. Aby jednak móc swobodnie dojść do ziemi krakowskiej armia czeska musiała przejść przez dzierżawy książąt opolskich.Można tylko domniemywać, że w tej sytuacji obu stronom musiało zależeć na układzie obustronnie korzystnym. Książętom Mieszkowi i Bolesławowi niewątpliwie groziła inwazja wojsk czeskich i dlatego nie bez presji wobec armii stojącej u wejścia do Bramy Morawskiej przybyli do Ołomuńca, gdzie byli zapewne mile widziani, gdyż układ z nimi był, dla króla czeskiego ważny ze względów politycznych i operacyjno-wojskowych98. Wobec tych argumentów należy opowiedzieć się za tezą J. Dąbrowskiego, że akt z 17 stycznia 1291 roku Jest swego rodzaju traktatem orzymierza nie 99 posiadającym cech kontraktu lennego^. Stanowisko takie jest tym bardziej uzasadnione, że informację o właściwym hołdzie lennym obu księstw przynosi kronikarz zbrasławski pod rokiem 1292. Nie ma żadnych podstaw, aby. tej informacji odmówić wiary, a byłoby niezrozumiałym precedensem w stosunkach lennych dwukrotne w ciągu jednego roku nawiązanie stosunku lennego między tymi samymi osobami. Kronikarz zbrasławski przekazał, że w czasie wyprawy wojennej króla czeskiego przeciw Władysławowi Łokietkowi w 1292 roku, gdy król przebywał w Opolu, złożyli mu hołd lenny książęta: opolski, raciborski, bytomski i cieszyński . Lakoniczność źródła nie pozwala rozstrzygnąć jednoznacznie ważnej niezwykle kwestii, czy książęta złożyli hołd lenny Wacławowi jako królowi czeskiemu, czy też Jako księciu krakowskiemu. Rjdkreślenia w tym .ejscu wymaga fakt, że prawo lenne wykraczało w swojej praktyce poza gra- ice polityczne państw, tak że nic nie stało na przeszkodzie, aby książęta 'dnego państwa poddali się władcy innego państwa101.Wątpliwości natomiast domniemywana przez niektórych badaczy siła tradycji pryncypackiego :enie Krakowa, która mogłaby skłonić książąt śląskich do lennego podporządkowania się z tego tytułu Wacławowi II102. warto także zwrócić uwa- ~J° r- l°żał +^./-0.'v;;'J-snlc brak •JiziEłu w tym przymierzu Przemka raciborskiego, który na- dsi-jy K0 i- -T* Z3inte^esol;ar'yeh« z b^;<" danych źródłowych pozostaje to zagadką. Vi- ^ s j..anu< rok po^r.i.jj - •„•;-, z z braćmi - składającego hołd lenny Wacławowi. ska, s. 3's'^i'n'' FpgS'*.i.e :'t2r'°"'iL)::;: J. 2 ą fc r o w s k ł, Dzieje polityczne źlą-obca uznana t ••,"•"* C; -* a r i: ,; i, roi:.ka i Czechy, s. 121 i n. Literatura s. 64 j "j? !n ax* z? ^^-trukt l;;:-iy. Per. i:. 3 r a e b n e r, BBhmischs Politik, 100 OJ-">"at *-c II, 1, s. -tŁ^. s^E-t'" ^--;'iiC 2^°''"? "r:'Iiun f9stivi-3tua soleispniis Cpuliensis, Ka-' -!5e-L1G ?* "ŁesŁł:-'"''ai3 auses, ąur.tuor uterini fratres ad regem ve-ip-o suscipi.-.iitvit ir, for.io suis imperiis anodo voluntarie n ł •: c k i, PoMcmchna fcictoria państwa i prawa, t. I,War-"'':!;";r"ct'"° ^olt-kie, t. II. Traktuje o tya w sposób sztuczny i gę, że w Polsce nie było tradycji składania hołdu lennego princepsowi przez innych książąt dzielnicowych. Wszystko wskazuje, że książęta Mieszko, Bolesław oraz Przemko, podobnie jak dwa lata wcześniej Kazimierz bytomski, poddali swoje ziemie w lenno Wacławowi nie Jako księciu krakowskiemu, ale jako potężnemu królowi Czech. Kie można imputować Wacławowi, że postawił sobie zadanie Jednoczenia ziem polskich pod berłem księcia krakowskiego. Król Wacław prowadził typową politykę dynastyczną i Jego Jedynym celem było powiększenie terytorium Jego czeskiego królestwa, aby tym sposobem wzmocnić potęgę dynastii i Czech . Na koniec przypomnieć należy, że z chwilą upadku rządów Przemyślidów w Polsce owe księstwa śląskie nie pozostają w związku politycznym z Władysławem Łokietkiem, księciem Krakowa, lecz usamodzielniają się, nie tracąc jednak nic z żywych kontaktów z Czechami aż do czasu ostatecznego podporządkowania się królestwu czeskiemu w 1327 roku. Pozostałe księstwa śląskie, może za wyjątkiem wrocławskiego, zdołały utrzymać swoją niezależność, mając wielkiego obrońcę suwerenności głównie w osobie księcia Bolka świdnickiego i jaworskiego. Książę ten po śmierci Henryka V-Grube-o w 1296 roku był także opiekunem księstwa wrocławskiego. Za panowania tego ostatniego księstwo wrocławskie mocno podupadło.Znacznie okrojone terytorialnie straciło na znaczeniu. T .'znani e swego panowania musiał bowiem Henryk V okupić oddaniem Bolkowi świdnickiemu obszaru od Strzegomia po Kysę i Strzelin, zaś Henrykowi głogowskiemu oddać musiał Uraz, Sądowel, Milicz i Sycóv;lM. Po śmierci Bolka świdnickiego dnia 9 listopada 1301 roku stanął problem opieki nad małoletnimi synami Henryka V: Bolesławem, Henrykiem i Władysławem. Z wielu kandydatów opiekunem wybrano biskupa wrocławskiego Henryka z Wierzbna, aby ostatecznie dnia B stvcznia 1303 roku opiekuństwo złożyć w ręce króla czeskiego i polskiego >,'acława II. Równocześnie rajcy wrocławscy żenią nieletniego Bolesława Herjrykowica z kilkuletnią córką królewską Małgorzatą. Wacław II zaproszony przez mieszczaństwo wrocławskie przyjął władze opiekuńczą nad księstwem wrocławskim, działając tam poprzez ustanowionego przez siebie starosto. Rządy opiekuńcze Wacława II we Wrocławiu nie stanowiły o trwałym poddaniu się tego księstwa Czechom. Miały one tylko moc prawną do czasu uzyskania pełnoletności przez najstarszego z Henryko-wiców. Dawały jednak sposobność umacniania czeskich wpływów nn Śląsku i •nogły mieć znaczenie dla przyszłości tej dzielnicy. Na takie zamysły króla czeskiego noże wskazywać fakt, że Bolesław, najstarszy syr., opuścił Wrocław i wychowywał się na dworze praskim. Reasumując kwestię prawnych poistaw pretensji czeskiego włTlcv do ziesi .śląskich podkreślić należy, że władza Wacława nad Ól^skien był i o.^rsr.iczo-na. Frzez ceły okres penetracji l-rzf>ny.'=Hd<5w ra zjemiacn polskich w latach ;ii<> zn-jcz; to, ż-i f j.;r,i.- i iv-i^t..o l-.raiowŁAO-L-enao"! -..-:-.,• t-i ?.•:.,<.••< l? xi-\yxsf.!j^iin:;;ji nit if.lgjf*^ Lj'jiif,iG. K. ;•; a l o c z ,; r. t k i, r:ii-'t-;.-ia ""Cł;i^:.'.f t. I, Ki.toaico-.^roci-j.'.1 ''?'' . 61 290-1 306 tylko cztery księstwa śląskie pozostawały pod bezpośrednią wła-izą Wacławów czeskich. Były to księstwa: opolskie, cieszyńskie, raciborskie i bytomskie. Poddały się one w zależność lenną od króla czeskiego w latach 1289-1292. Uzależniając te księstwa od siebie Wacław II uzyskał niezbędne minimum pozwalające na swobodne połączenie terytorialne między Pragą a Krakowem. Księstwa górnośląskie miały szczególne znaczenie dla polityki czeskiego króla, gdyż stanowiły „kluez" do swobodnej i. nieograniczone j penetracji na terenie ziem polskich. Stąd ich szczególne potraktowanie i poddanie ich bezpośrednio Wacławowi Jako królowi czeskiemu a nie Jako księciu krakowskiemu. Wszystkie inne księstwa, za wyjątkiem Wrocławia, były od Wacława niezależne, chociaż także ich książęta utrzymywali żywe kontakty z dworem praskim Status szczególny posiadało księstwo wrocławskie, gdzie od 1303 roku Wacław II sprawował rządy opiekuńcze. Pozostawało ono Jednak niezależne od królestwa czeskiego. c) Tytuły prawne Przemyślidów do Wielkopolski Niełatwo ustalić, kiedy Wacław II zaczął szukać prawnych podstaw ubiegania się o zajęcie drugiej najważniejszej dzielnicy Polski, Jaką była Wielkopolska. Punktem wyjścia może być dokument aktu sieradzkiego zawartego 18 listopada 1297 roku między Władysławem Łokietkiem a królem czeskim1 . Treść układu wskazuje, że celem jego było dalsze umocnienie panowania czeskiego w Małopolsce i żaden z punktów układu nie uszczuplał podstaw panowania Łokietka na terenie Wielkopolski. Wydaje się nawet, że wzmocniło się stanowisko Łokietka w stosunku do wcześniejszego układu sieradzkiego w 107 1292 roku '. Chociaż oba dotyczyły zrzeszenia się praw do Małopolski, to w 1292 roku towarzyszyło mu przyjęcie stosunku lennego przez Władysława Łokietka z ziemi sieradzkiej i kujawskiej. W dokumencie z 1297 roku o czymś podobnym nie czytamy, tak że pełna niezawisłość wszystkich ziem pod rządami Łokietka wydaje się pewna. Nic zatem nie wskazuje na to, aby w 1297 roku próbował Wacław II opanować Wielkopolskę. O pierwszych próbach w tvm kierunku należałoby mówić więc. od 1299 roku. Domniemania J. śusty, że akcję o opanowanie Wielkopolski rozpoczął Wa- :ław w końcu 1299 roku od starań o koronę polską w Stolicy Apostolskiej, e posiadają żadnych podstaw źródłowych. Powoływanie się na fakt, że w n roku bawił w Rzymie u Bonifacego VIII decydujący o czeskiej polityce ikup bazylejski Piotr z Aspeltu, to za mało dla uzasadnienia tej hlpote- 105 r ronika zbrasławska potwierdza udział książąt śląskich w uroczystościach ko- i Wacława II * 1297 roku. Byli to: Bolkonis Slesie, Glogovie. Opulie et 'cua. (FRB IV. 8&).Ka u«age zasługuje również udział Henryka głogowskiego. 10? KDWP "L 2036. Regesta B J. F i e d l e r, Bflhmische Herr- Regesta Bohemiae. II ' Polen, III, iv, v 1590, 1591, 1592; VII, VIII. 62 103 zy, skoro zupełnie nic nie wiemy o celu Jego misji . Podobnie mało prawdopodobna jest hipoteza, że już w 1299 roku rozpoczął król czeski układy z dworem brandenburskim, których celem miały być zaślubiny Ryksy z Wacławem, aby drogą dziedziczenia po Przemyśle II uzyskać prawną podstawę opanowania Wielkopolski109. Także w tym przypadku brakuje jakiejkolwiek podstawy źródłowej upoważniającej do postawienia podobnej hipotezy.Bliskie stosunki Przemyślidów z dworem brandenburskim, na którym przebywała córka Przemyśla II, nie dają podstaw do twierdzenia, że Już w 1299 roku król czeski starał się o zaręczyny z Ryksą. Wręcz przeciwnie, hipoteza ta stoi w sprzeczności ze źródłowymi przekazami, które wskazują, że pertraktacje z dworem brandenburskim mógł Wacław rozpocząć dopiero w 1300 roku . Jedynym aktem, który niewątpliwie wskazuje na zwiększenie zainteresowania dworu praskiego Wielkopolską Jest kolejny układ między Władysławem Łokietkiem a Wacławem, zawarty 27 sierpnia 1299 roku w Klecę na ziemi wielkopolskiej. Nieznane są bliżej przyczyny i okoliczności związane z tym uk~łademv Źródła bowiem nie potwierdzają Jakiegoś otwartego konfliktu zbrojnego polsko-czeskiego. Mogła się na to złożyć ogólna sytuacja polityczna Łokietka tego roku, zarówno w polityce wewnętrznej, Jak i zewnętrznej. Szczególnie zaś niepowodzenia i konflikty na terenie Wielkopolski z możnowładztwem - zwłaszcza duchownym - jak i zagrożenie ze strony Henryka głogowskiego. Postanowienia tajnego układu w Kościanie w 1298 roku były skierowane przeciw Łokietkowi. Mógł więc on zabezpieczając się przed konsekwencjami układu próbować szukania ochrony Wacława II poprzez uznanie się 111 - _ -~~'" jego wasalem . Układ kiecki, fatalny w skutkach dla panowania Władysława Łokietka w Wielkopolsce, utorował królowi czeskiemu drogę do opanowania Wielkopolski. Na mocy tego układu Łokietek ... ducatum Maioris Polonie, P o s n a n i e, ./ P o m o r a n i e, L a n c i c i e, C u y a v i e et Syradiecum civitatibus, c a-stra, oppidis, v i l l i a ... et aliis eorum iuribus et pertinenciis universis, dieto r e g i (Weneceslaum) publice et in perpe-tuum donabimus et resignabimus...a p r e- dicto rege cum solempnitate debita r e- 11? cipiemus in feudum. Por. J. S u s t a, Vaclav II a koruna, s. 338. Hipotezę tę poparli: O.B a 1-z e r, Królestwo Polskie, t. I, s. 404, t. II, s. 121 oraz B, W ł o d a r s k i. Polska i Czechy, s. 156. 109 E. Graebner, BBhmische Politik, s. 99. Możliwość taką przyjmuje również 0. B a l z e r, Krćlsstwo Polskie,t. I, s. 4C3. 110 FRB IV, 85; Rocznik kapituły poznańskiej, MPHns VI, Ann. Poi. Kaior., s. 5^. 111 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, s. 363; E. araebner, B8hrai-sche Politik, s. 104; J. S u s t a, Dv? knihy, I, 2, s. 308. Ostatnio także J. B i e n i a k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 232. E. Długopolski, Władysław Łokietek, s. 40, akcentuje wyraźnie zagrożenie zewnętrzne - nacisk dyplomatyczny oraz groźbę wojenną ze strony czeskiej. 112 KDWP II, 818; Regesta Bohemiae II, 1843. \ 63 Sam dokument pomyślany jest tak, że wszystkie wymienione ziemie podlegające aktualnie władzy Władysława Łokietka staną się lennami dopiero wtedy, gdy Władysław w najbliższą wilię Bożego Narodzenia przybędzie do Pragi, gdzie złoży królowi czeskiemu hołd lenny i przysięgę wierności.Klauzula" ta" była jednak i tak nieistotna dla Łokietka, gdyż zastrzeżono w dokumencie, że Władysław traci na rzecz króla czeskiego wszystkie wymienione ziemie w przypadku niedotrzymania Jakiegokolwiek z warunków umowy. Zwalnia wtedy równocześnie poddanych z obowiązku wierności wobec siebie, a ci mają uznać zwierzchnictwo króla czeskiego. Miał zatem Łokietek tylko dwa rozwiązania. Albo udać się do Pragi i stać się lennikiem Wacława II, albo stracić na jego rzecz wszelkie prawa do Wielkopolski, a także innych ziem wymienionych w dokumencie. Przedstawiony dokument Jest tak przemyślnie skonstruowany, że trudno dociec, jakimi intencjami kierował się Wacław. Czy zadowoliłby się władzą nad Wielkopolską Jako jej zwierzchnik lenny, w przypadku złożenia hołdu przez Łokietka, czy też liczył na to, że ten tego nie uczyni i tym samym stanie się Wacław bezpośrednim władcą Wielkopolski? latanie Jest czysto retoryczne. Faktem jednak jest, że Władysław Łokietek nie dotrzymał warunków umowy, dając tym samym ważną z punktu widzenia umów międzynarodowych podstawę do ingerencji w Wielkopolsce1 . Była to jednak tylko podstawa do rozpoczęcia przygotowań do wyprawy wojennej przeciw Wielkopolsce a personalnie przeciw Łokietkowi, mogąca zmusić go siłą do ustąpienia z posiadanych terytotiów. Wprawdzie w dokumencie aktu klęckiego wprowadzona klauzula przewidywała stratę wszystkich ziem na rzecz Wacława w przypadku niezłożenia hołdu lennego w przewidzianym terminie, to jednak Wacław musiał liczyć się z opiniami społeczeństwa "ięlkopolsjciego. Sam układ kiecki nie gwarantował mu wejścia w posiadanie Wielkopolski zgodnie z prawem. W oparciu o ten jeden tytuł prawny mógłby sprawować tam rządy w charakterze uzurpatora. Nie leżało to w interesie" a czeskiego, który - Jak było to widoczne na przykładzie Małopolski -ainteresowany był tylko sprawowaniem władzy legalnej, dającej mu gwaran-iziedziczenia terytorium w ramach dynastii Rrzemyślidów. :ym zakresie wypadki toczące się w Wielkopolsce przychodziły w sukurs srzeniom Wacława i odwrotnie - układ zawarty w Klecę przyspieszył t opozycji możnowładczej przeciw Łokietkowi. i tą 1299, ale - jak słusznie uzasadnia to O. Balzer114 - mogło to Iko na samym początku 1300 roku, rocznik kapituły poznańskiej zano-™ał: A n d r e a s ... n i e n s i s P o s n a-n e r a l e 114 °- B a l z e r. Królestwo Polskie, t. I, s. 594. "/••-' ^ e9 posuit interdictum prohibens dlvina o f f i e i a celebrare115. Przyczyną decyzji nałożonego na Łokietka interdyktu było - Jak informuje źródło - wiele zła i zniszczeń, jakich za sprawą tego księcia doznały dobra Kościoła Poznańskiego. Była to Jednak decyzja przede wszystkim o znaczeniu politycznym.Już bowiem w następnej zapisce tego rocznika podaje annalista informację, że w 1300 roku ...Poloni yidentes inconstanciam ducis Wladislai...fugato Wladislao de omnibus terris eclam proprils11. Związek miedzy ogłoszonym przez biskupa Andrzeja interdyktem, układem klęckim i dokonaną detronizacją Łokietka wydaje się .ewidentny. Pomijając osobiste urazy biskupa poznańskiego do Władysława Łokietka oraz rozdrażnienie z powodu dokonania za jego przyczyną szkód, można dostrzec w decyzji biskupiej odruch racji stanu spowodowany nieprzemyślaną decyzją przyjęcia przez Łokietka układu klęckiego. Biskup Zaręba był tylko wykonawcą decyzji podjętej zapewne przez większe grono możnowładztwa duchownego l świeckiego. «kt pozbawienia Władysława Łokietka przysługującej mu władzy w Wielkopolsce,a także Jego dóbr rodowych był jedyną możliwością uniknięcia zbrojnego starcia z królem czeskim, który chciał bez wątpienia wykorzystać prawa przysługujące mu tytułem układu zawartego w Klecę. Pozostawała jeszcze możnym wielkopolskim sprawa wyboru następcy Władysława Łokietka. W Wielkopolsce, podobnie jak w Małopolsce, zasada elekcyjności współistniała w ciągu XIII wieku z zasadą dziedziczenia i desygnacji władcy. Preferowane było dziedziczenie wtedy, gdy był w dyspozycji następca, w linii prostej potomek zmarłego księcia. Już jednak w 1243 roku w drodze elekcji objął władzę Przemysł I i Bolesław Pobożny. Po śmierci Przemysła II, wbrew jego rozporządzeniom, władzę objął obrany przez możnych Władysław Łokietek, k,, który sam został usunięty na podstawie przysługującego możnym prawa oporu (ius resistendi). "*" Teza O. Balzera, że pozbawienie Łokietka władzy miało otworzyć drogę do objęcia rządów w Poznaniu Henrykowi głogowskiemu, tylko po części jest uzasadniona11'. Przywilej kościański z 24 czerwca 1298 roku na rzecz episkopatu wielkopolskiego i kujawskiego w swojej wymowie politycznej mógł być aktualny w roku jego wydania. W 1300 roku po zawarciu przez Władysława Łokietka umowy w Klecę sytuacja polityczna w Wielkopolsce uległa znacznym zmianom. Wybór Henryka głogowskiego wcale nie odsuwał grożącego niebezpieczeństwa ze strony czeskiej, gdyż można było przypuszczać, że Wacław II ^ Bocznik kapituły poznańskiej. MPHns VI, Ann.Pol.Małor., s. 53. 6 Samże, s. 54. 117 0. B « l z e r. Królestwo Polskie, t. I, s. 373 i n. Ostatnio podobną opinię reprezentował G. L a b u d a. Jednoczenie kraju przez odrodzenie Królestwa Polskiego, w: Historia dyplomacji polskiej, s. 200. 65 nie wyrzeknie się uzyskanych w Klecę tytułów prawnych nawet wtedy, gdy w Poznaniu zasiądzie inny z Piastowiczów118. Mogły być także inne powody, dla których kandydatura Henryka głogowskiego przestała być aktualna. Ten książę śląski nie dawał żadnych gwarancji realizowania polityki zmierzającej do zjednoczenia państwa polskiego, która dla polityków wielkopolskich, z arcybiskupem Jakubem Świnką na czele, była priorytetową w ostatnich latach ich działalności. Przeciwnie, wybór głogowczyka przerwałby, może na wiele lat, wszelkie związki polityczne Wielkopolski z Małopolską, która mogłaby coraz bardziej zbliżać się do monarchii czeskiej. W tej sytuacji jedynym politycznie słusznym wyjściem dla możnowładztwa wielkopolskiego było zaproponowanie objęcia rządów w Wielkopolsce Wacławowi II. i Dawało to gwarancję zjednoczenia Wielkppolskl z Małopolską. > Jeśli zatem rocznTc kapituły poznańskiej podaje, że... P o l o n i... v o c a v e-runt Wenceslaum regem Bohemie et i n d o-minum sibi receperunt... nie znaczy, że uczynili to z miłości do czeskiego króla, ale widzieć w tym trzeba głębokie poczucie odpowi edzialności 1 1 9. Znajduje to swoje odbicie u Piotra z Żytawy, który w swojej kronice przytacza argumentację wielkopolskiego poselstwa. .Na czoło argumentów wysuwa się potrzeba porządku i pokoju w kraju, a król czeski ... t h e "ś- -auros plurim os ha bet... unde optima ab hostium incursibus nos defende t120. Legać ja wielkopolska przybyła do Pragi na wiosnę 1300 roku i oprócz propozycji przyjęcia władzy nad Wielkopolską zaproponowała Wacławowi - według przekazu kroniki zbrasławskiej - małżeństwo z Rykaą, córką Przemyśla II, .dziedziczką króleatwa121. W zestawieniu ze źródłem polskim nie można lekce- Tym sposobem opowiadamy się za poglądem J. Bieniaka, państwa polskiego, s. 232. 119 kapituły poznańskiej, MPHns VI, Ann.Pol.Maior., s. 54. FRB IV, 81. Zjednoczenie V. 83. - (...) ad consolationen et petitionem gentis Polonie eandem MPHns "Vi i l statuit natriroonialiter ducere. Także Rocznik kapituły poznańskiej, wredi t- Ann'Pol-Haior-. s« 54 ...Poloni yidentes inconstanciam ducis Wladislai caverunt Wenceslaum rajem Bohemie f... ) Stanowisko podobne do naszego, cho- Vąclav ?VPrZ!Pr°WadZeni;J do«od".^Ó^.i= J. S u s t a. to II, 1, s. 569. oraz tenże na, s. 346. W tyra miejscu musimy zakwestionować twierdzenia 0. Bal- arz zbrasławski informuje, iż wyboru Wacława na tron w Polsce dokonał j>lSKi (gens polonica). Wnioskuje to ze słów: rex Wenceslaus in regera określ, ^ ...coronatur... de consensu gentis Polonica (FRB IV, 60), oraz że tego B' Polonica" odpowiada zawsze pojęciu narodu polskiego w uniwersalnym ™yśli"t !*? W naszyra bowie* przypadku nie ulega wątpliwości, że kronikarz zamieni- >polsce. Wydaje się niemożliwe, aby mogło dojść do jakiegoś poro- Nie n teru z ośrodkiem małopolski r.:, a tym bardziej z innymi dzielnicami. iwodu źródłowego na fakt odbycia jakiegoś zjazdu elekcyjnego przed- dzie w p Lch ziiB polskich. Przokaz J. Długosza, który mówi o takim zjeź- dzimy że jedynym źródłem, lecz nie można tego traktować wiarygodnie. Są- widać ?dna interpretacja źródłowa autora Annales. W tej samej kronice •tykał = ioP°ty, jakie miał Długosz z terminologią „regnum Poloniae", z którą IncUct"V-„ Z%°Tch XIJI i XIV «»•*». U. D ł u g o s « Annales seu Cronicae «Sn- Poloniae, libsr nonus, AD 1300). 66 ważyć przekazu kroniki zbrasławskiej, która potwierdza przybycie poselstwa 122 wielkopolskiego do Pragi . 'Trudno rozsądzić czy propozycja małżeństwa wyszła rzeczywiście ze strony polskiej, czy też była to inicjatywa Wacława II, Faktem jest, że 25 lipca 1300 roku Ryksa została sprowadzona do Pragi z dworu brandenburskiego, gdzie przebywała jeszcze po śmierci swego narzeczonego Ottona w 1299 1 P^5 roku . W Pradze odbyły się zaręczyny z królem czeskim. Małżeństwo odłożono do czasu, kiedy Ryksa - nazwana w Czechach Elżbietą - osiągnie odpowiedni wiek, jako że narzeczona miała w 1300 roku dwanaście lat.Małżeństwo faktycznie zostało zawarte 26 kwietnia 1303 roku. Za zgodą arcybiskupa gnieźnieńskiego i mogunckiego ślubu udzielił oraz koronował Elżbietę - Ryk-sę na królową czeską i polską biskup wrocławski w kościele praskim przed ołtarzem św. Wita12*. Poprzez zaręczyny z córką Przemysła II zyskiwał Wacław ważny tytuł prawny do objęcia rządów w Wielkopolsce, na zasadzie możliwości dziedziczenia zarówno terytorium, jak też tytułu królewskiego po Przemyśle II. Wcześniej jeszcze zwrócił się Wacław do Albrechta, króla rzymskiego, który 29 czerwca 1300 roku nadał w Moguncji królowi czeskiemu na prawie lennym ... de terra illustrissimi Ladislai, ducis Maioris Polonie, quam occupat. ,.12^ Ogólne sformułowanie lenna w dokumencie Albrechta dotyczy, jak można sądzić, tych wszystkich ziem, które Łokietek wymienia w dokumencie układu klęckiego, a więc części ziem Wielkopolskijpo rzekę Obrę (zgodnie z postanowieniami układu kościańskiego z Henrykiem głogowskim), Pomorza oraz ziem: łęczyckiej, sieradzkiej oraz kujawskiej. Podstawę nadania lennego Albrechta stanowiła ideologia uniwersalizmu cesarskiego, próbująca reaktywować dawne, przypisane sobie prawa zwierzchnie w stosunku do ziem polskich. Można bez ryzyka stwierdzić, że król czeski Wacław traktował nadanie Albrechta jako akt zezwalający na zajęcie przez niego Wielkopolski. Poparciem takiego stwierdzenia Jest nie tylko fakt, że Wacław nadaniem tym nie legitymował się wobec powołujących go do Wielkopolski możnowładców, ale także charakterystyczny epizod z kroniki zbrasławskiej. Otóż.„w 1304 roku wybuchł spór między królem rzymskim Albrechtem a Wacławem II o należności finansowe względem Cesarstwa. Król czeski sprzeciwił się żądaniom Albrechta argumentując, że ten nie posiadając korony cesarskiej nie ma żadnych z tego tytułu przysługujących mu praw. Wtedy Albrecht wystąpił z żądaniem zwrotu ziem: Egram, M i s n a m, Ungariam, C r a-coviam ac Polonie regnum. Wacław dał na to odpo- 122 O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, s. 401. Nowsza historiografia przyjmuje informację o dokonanej elekcji za wiarygodną. Por. J. B i e n i a k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 232; J. Baszkiewicz, Rola Piastów w oroce-sie zjednoczenia, s. 51. 123 Heinrici de Heimb. annal., FRB III, s. 321. * FRB IV, 83. 125 KDWP II, 8?2. 67 nie dzierży żadnych ziem z łaski Cesarstwa, a tylko jedne Jako wiedz, ze 126 inne zaś w drodze następstwa lub elekcji . Odpowiedz ta wskazuje •jak Wacław traktował nadania lenne królów niemieckich. Potwier-także tą odpowiedzią, jakie tytuły prawne miały dla niego prawdziwą wartość. W lipcu 1300 roku, a więc po uzyskaniu przez Wacława wszystkich tytułów Vch do Wielkopolski, ruszyła wyprawa wojskowa. Jak wskazuje kronikarz ławski, nie był to Jakiś triumfalny wjazd Wacława do nowo nabytych -iem gdyż niektóre zamki trzeba było zdobywać orężnie127.Można przypusz-rać' że szczególny opór stawiały miasta i zamki położone w ojczystych zie-Lach Władysława Łokietka, które pozostały mu wierne, nie podporządkowując się decyzji wielkopolskich wielmożów1 . Polskie roczniki bardzo zwięźle i krótko informują, że ... r e x Bohemie i n t r a t Poloniam et obtinet t o-t a „,129^ jedynie rocznik świętokrzyski, zupełnie odosobniony, podkreśla użycie znacznej siły militarnej i bezprawność akcji Wacława w Wielkopolsce, podając, że ...rex Bohemie Wenceslaus cum exercitu magno regnum Polonie posse-dit contra deum et i u s t i c i a m... - Najbardziej charakterystyczne jednak jest to, że najlepiej zorientowane źródła pochodzące z Wielkopolski i Pomorza podkreślają, że z przybyciem czeskiego króla Wacława ... regnum Polonie in omnibus partibus suis grayisum fuit pacis omnimoda tranąuillitat e... Z dostępnych źródeł nie wynika zatem fakt przypisywany wyprawie czeskiej, jakoby Wacław zajął Wielkopolskę siłą, wbrew tamtejszemu społeczeństwu, które dopiero pod wpływem użytej siły militarnej dokonało elekcji Wacława II na Królestwo Polskie . W podsumowaniu tytułów prawnych Przemyślidów do Wielkopolski stwierdzić należy możliwość czeskiej inicjatywy dyplomatycznej w celu opanowania tej dzielnicy Fblski. Wyraziła się ona poprzez narzucenie Władysławowi Łokiet- 126 12? FRB IV. FEB IV, 82. „Sic de ciyitate ad civitatem, de raunicione ad municionem.de loco ad locum alterum pertransit et eos, qui se non subieciebant ultronei, rex vi belli doiaavit suoque dorainio subiusavit". 128 Tak przedstawia pochód wojenny Wacława II tzw. Rocznik kujawski (kroniczka krakowska), MPH III, 208, - ... Wenceslaus de Cuyaviensi et Siradiensi terris poten-ter expellens ... (władysława Łokietka). Rocznik małopolski, MPH III, s. 186; Rocznik Traski, MPH II, s. 853. Rocznik świętokrzyski, MPH III, s. 77. Kronika Oliwska, MPH VI, s. 316. Podobnie pozytywnie wyraża się rocznik kapituły poznańskiej, MPH ns, Ann.Pol.MaiorM s. 54 .....Sub quo rege Wenceslao maxima et lusticia viguit in Polonia taeąuam temporibus ipsorura heredum". Takie opinie wyrazili między innymi: O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. .s. 406 i n.. B. W ł o d a r s k i, Polska i Czechy, a. 161; J. B a s z k i e- 1 c z, Po..stanie zjednoczonego państwa, s. 209. Ostrożniej formułuje to E.D ł u-S° polski, Władysław Łokietek, s. 44. 68 kowi, znajdującemu się w trudnej wewnętrznej sytuacji politycznej, układu zawartego w Klecę w 1299 roku. Układ ten nie był bezpośrednio tytułem prawnym pożądanym przez Wacława, przyczynić się jednak mógł do reakcji możnowładztwa wielkopolskiego, które pozbawiło Łokietka władzy we wszystkich pos.. .danych przez niego ziemiach. Sam układ zawarty przez Łokietka w Klecę implikował następne działania "nożnych wielkopolskich, którzy w dobrze pojętym interesie politycznym, mając na uwadze głównie zjednoczenie Królestwa Polskiego, dokonali na początku 1300 roku w Poznaniu elekcji Wacława II i zaproponowali mu objęcie rządów. Tym aktem dali królowi czeskiemu formalny tytuł prawny posiadania Wielkopolski. Druga podstawa prawna pojawiła się w momencie zaręczyn czeskiego króla z có.rką Przemyśla II Ryską,•, które odbyły się w lipcu 1300 roku, przed podjęciem wyprawy zbrojnej do Wielkopolski^ Zaślubiny z Ryksą spełniły względem tytułów prawnych do Wielkopolski tę samą rolę, jaką w przypadku Małopolski odegrała cesja Przemyśla wielkopolskiego. Dawały mianowicie Wacławowi prawa do Wielkopolski z możliwością dziedziczenia tej ziemi w przyszłości przez królów czesklch.v Ostatni tytuł prawny stanowi nadanie lenna króla" rzymskiego Albrechta, które miało niewielkie znaczenie w planach o-panowania Wielkopolski przez Wacława i traktowane może być jako poparcie i zezwolenie na rozciągnięcie władzy czeskiej dynastii w Polsce. W działaniu Wacława II, zarówno w przypadku narzucenia swej władzy w Małopolsce, jak i w Wielkopolsce, przebija się zdecydowanie i konsekwencja. Król czeski nie dążył do doraźnych korzyści terytorialnych, lecz pragnął na ziemiach polskich panować trwale, stwarzając warunki dziedzicznego następstwa dla swej dynastii. Dlatego też nie wydaje się,aby stosował w swoich poczynaniach siłę militarną,'swoje zaś sukcesy w opanowaniu dwóch głównych dzielnic rozdrobnionej Polski oparł przede wszystkim na działaniu czeskiej dyplomacji, d) Tytuły prawne Przemyślidów do innych ziem polskich Pozostaje jeszcze zagadnienie, v jakim stosunku wobec Wacława i Czecł" pozostawały inne ziemie polskie w okresie przed i po gnieźnieńskiej koronacji. Dotyczy to Pomorza, ziemi sieradzkiej i łęczyckiej, Kujaw oraz Mazowsza. Zdecydowanie najbardziej jasna wydaje się być sytuacja Pomorza gdańskiego. Zainteresowanie czeskie tym terytorium rozpocząć się mogło dopiero z chwilą koronacji gnieźnieńskiej w 1300 roku, jako że Pomorze od 1294 roku było w ścisłym związku z Wielkopolską. Na mocy umowy kępińskiej w 1282 roku na zasadzie „donatio inter vivos" książę pomorski Kszczuj II darował Przemysłowi II swoje księstwo, zastrzegając dla siebie prawo pełnienia władzy w imieniu księcia wielkopolskiego1". Słusznie jednak zauwa- 133 KDWP III. 2033. 69 j Bieniak, że wbrew opinii wszystkich dotychczasowych badaczy, w kę-"ińskiej darowiźnie trzeba widzieć przyjęcie przez księstwo wsehodniopo-r=kie zwierzchnictwa władcy Wielkopolski, skoro w umowie podkreśla się, że Mszczuj zawiera ją pro nobis nostrisque h e r e-i i b u s et successoribus oraz ze wskazaniem, że umowa dotyczy także dziedziców i następców Przemyśla II13 . Sądzimy zatem, że nie będzie pomyłką uznanie aktu umowy kępińskiej za sui generis kontrakt lenny, mocą którego księstwo wschodniopomorskie stało się lennem Wielkopolski. Na zasadzie bowiem prawa lennego, wobec braku naturalnego spadkobiercy Mszczuja II, Przemysł II wszedł w prawa osobistej sukcesji, traktując księstwo wschodniopomorskie Jako lenno opróżnione135. Po tragedii rogozińskiej w 1296 roku władzę zwierzchnią nad Pomorzem objął - jak wiemy - bez przeszkód ze strony pomorskiej, Władysław Łokietek, następca Przemyśla II w Wielkopolsce. Podobnie, jak mamy prawo sądzić, w październiku 1300 roku możnowładcy zebrani na wiecu w Gdańsku bez zastrzeżeń przyjęli władzę króla czeskiego, jako następcy Przemyśla II na tronie w Wielkopolsce15 . Tym sposobem wskutek umowy kępińskiej z 1282 roku Wacław II stał «ię prawnym panem na Pomorzu Gdańskim. Fakt, że w opinii czeskiej Wielkopolska i Pomorze stanowiły Jedność polityczną, a elekcja możnych wielkopolskich przesądziła o losie dzielnicy gdańskiej,zaświadcza kronikarz zbra-sławski, który opisując akt koronacji w Gnieźnie jednym zdaniem wymienia, że król czeski objął panowanie w ziemi kaliskiej, gnieźnieńskiej, pomor- Iw skiej i poznańskiej :". Osią pierwszych kontaktów króla czeskiego Wacława z Kujawami, Łęczycą i Sieradzem oraz Mazowszem są starania Wacława II o uzyskanie pełni praw do księstwa krakowsko-sandomierskiego. Stąd bierze się początek konfliktów i wzajemnych stosunków książąt tych ziem: Władysława Łokietka i księcia płockiego Bolesława II. Obaj po śmierci Leszka Czarnego byli w różny sposób pretendentami do objęcia władzy na ziemi krakowskiej i sandomierskiej: Władysław jako naj- iż"szy naturalny spadkobierca Leszka Czarnego, natomiast Bolesław płocki o elekt, wybrany przez rycerstwo małopolskie za sprawą biskupa Pawła z 13* 135 Tanże. - Por. J. B i e n i s k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 219. woa nadającym Ponorze Przemysławowi księciu wielkopolskiemu, P *• V, z. z, 18??; K. J a s i ń s k i. Zapis Pomorza Gdańskie 62, Przegląd Zachodni, t. VIII, z. 5-6, 1952, s. 176-189; z, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 177, 262; G. L a linowa kępińska była różnie interpretowana przez badaczy. Oto podstawowa literatura dotycząca tej problematyki: W. K ę t r z y ń s k i, O przywileju ks. Kści-nadającym Ponorze Przemysławowi księciu wielkopolskiemu, Przew. Naukowy i Liter. Zapis Pomorza Gdańskiego przez Mszczuja w J. B a s z k i e- , . , . a b u d a, Walka ediioczenie Pomorza z Polską w X-XIV w. w: Szkice z dziejów Pomorza, t. I, Warszawa 56, s. l/t2; tonże (rec.), K. Zislińska, Zjednoczenie Pomorza Gdańskiego z Wielko-ską pod koniec XIII w. Umowa kępińska 1282 r., RH, K. J6, 1970, s. 204-206. Cało-wa interpretacja dokuraentu oraz krytycz-a dyskusja: K. Zielińska, Zje-zenie Pomorza Gdańskiego z Wielkopolska pod koniec XIII w., Toruń 1968. ' Kronika Oliaska, KPE VI, s. 317. 137 FRB IV. 82. 70 Przemankowa. Bezpośrednio po śmierci Leszka prawa ich pokrzyżował Henryk Prawy, przeciwko któremu obaj pretendenci zgodnie współdziałali.Po śmierci Henryka wrocławskiego w 1290 roku, znów testament tego księcia odsunął obu od władania nad domenami krakowskimi, chociaż Władysław Łokietek utrzymał się na ziemi sandomierskiej. Mimo tyłu przes. twności ich prawa,choćby tylko teoretyczne, nic nie straciły na znaczeniu. Zdawał sobie z tego sprawę król czeski Wacław II, który począł zabiegać o zneutralizowanie wszelkich możliwych roszczeń do władzy nad księstwem krakowsko-sandomierskim. Najpierw wyeliminował z gry najpoważniejszego konkurenta w osobie Przemyśla II wielkopolskiego, co przedstawiliśmy powyżej. W drugiej kolejności starania Jego skupiły się wokół księcia płockiego Bolesława. W całej źródłowej dokumentacji posiadamy tylko dwa potwierdzone fakty ścisłych kontaktów Wacława II z Bolesławem płockim. Najpierw w 129t roku król czeski wydaje swą siostrę Kunegundę za mąż Bolesławowi płockiemu1 . W roku następnym widzimy Bolesława wraz z Wacławem II najpierw w Krakowie, a następnie w obozie pod Sieradzem, wspomagającego czeskiego króla w oblężeniu-tego miasta, w którym schronił aię Władysław Łokietek1-5''. Z dokumentów tych niestety nie wynika, w Jakim charakterze Bolesław płocki znajdował się u boku Wacława II. Możemy tylko przypuszczać, że Wacław postąpił z Bolesławem podobnie Jak z Przemysłem wielkopolskim. Książę płocki zrzekł się swoich praw do księstwa krakowsko-sandomierskiegosa układ został przypieczętowany wspomnianym wyżej małżeństwem . Ponadto, podobnie Jak Przemysł, zobowiązał się Bolesław do wspomagania zbrojnego Wacława w rozprawie z Łokietkiem o ziemię sandomierską. Ten warunek tłumaczy więc może dostatecznie pobyt Bolesława pod Sieradzem, tym bardziej że wiemy o tym, iż wraz z wojskiem udawał się tam także inny, już zneutralizowany konkurent Wacława, Przemysł II wielkopolski1^1. W żadnym jednak wypadku obecność księcia płockiego pod Sieradzem nie może zaświadczać o Jego podwładno-ści lennej wobec Wacława II142. Wprost przeciwnie. Rok 1292 jest ostatnim poświadczonym okresem współdziałania Bolesława płockiego z królem Czech.Po śmierci swojego brata Konrada, księcia czerskiego w 1294 roku, Bolesław II płocki stał się jedynym panem całego Mazowsza. W latach 1296 i 1297 widzimy go walczącego po stronie Władysława Łokietka,raz przeciwko głogowczykowi, O. B a l z e r, Genealogia, t. IX, 2, s. 424-. 1 39 O pobycie Bolesława płockiego pod Sieradzem zaświadczają dwa odpisy notarialne dokumentów sporządzonych w Pradze w 1347 roku (Regesta Bohemiae II, 1590, 1592). Na zrzeczenie się swych praw do Małopolski przez Bolesława płockiego wskazy-może, jak to zauważył B. Włodarski, Polska i Czechy, s. 150, akt sieradzki z 1297 roku, z którego może wynikać, że Wacław otrzymał więcej niż jedną tPrzemysła II) rezygnację z księstwa krakowsko-sandomierskiego. "1 KDWP II, 685. 142 Tak interpretuje ten fakt 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 41 i n. Słusznie tenu sprzeciwia się i trafnie replikuje J. Dąbrowski, Dzieje polityczne Śląska, s. 336, p. 4. Za argumentacją J. Dąbrowskiego idzie J. B a-L e w i c z, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 210, p. 382; J. K a r w a-VTT ń.,aJ5 5™ Si*siedztw° fcujawsko-krzyżackie 1253-1343, Rozpr. Hist. Tow. Nauk.Warsz. vii, 1927—1929, s. 95* i natomiast raz działającego zaczepnie w akcji zbrojnej przeciwko Wa-drug , jj1^'. Prawdziwy stosunek Bolesława do Wacława i czeskich rządów °łaWlsce ilustruje najdobitniej przekaz J. Długosza, który opowiada, że W Wacław w 1300 roku wracał z Pomorza,to udał się na Mazowsze, gdzie footkał się z odprawą pod murami Płocka1 . Na złe stosunki księcia mazowieckiego z Wacławem II wskazuje również świadectwo czeskie, które podaje, że Kunegunda,żona Bolesława,opuściła mę- i udała się do brata, nie mogąc spowodować pozyskania księcia mazowieckiego dla obozu czeskiego Wszystkie opisane wyżej wypadki wskazują, że próby pozyskania czy uzależnienia Mazowsza od polityki czeskiej i Wacława II osobiście nie powiodły się. Nic nie zaświadcza, aby Mazowsze w Jakikolwiek sposób uzależniło si politycznie od Wacława II jako króla czeskiego lub też polskiego. Przez cały okres penetracji Przemyślidów na ziemiach polskich Mazowsze pozostawało niezależne, optując raczej w kierunku antyczeskim. Tym samym stwierdzić trzeba, że Przemyślidzi nie nabyli żadnych praw do zwierzchności na terenie księstwa mazowieckiego, a tym samym prawne roszczenia czeskie do ziem polskich w tej dzielnicy nie znajdują uzasadnienia. Inaczej potoczyły się dzieje terytorium będącego pod władzą kujawskiej linii Piastów. Dotyczy to ziemi sieradzko-łęczyckiej oraz Kujaw. Najstarszy żyjący z tej linii książę Władysław Łokietek, akcentujący swe prawa do księstwa krakowsko-sandomierskiego, musiał wejść w konflikt z królem czeskim obejmującym we władanie Małopolskę. Walcząc zbrojnie o swoje prawa z potężnym królem czeskim naraził swoje księstwo rodowe na zależność od Wacława II, który z uporem pragnął nie tylko usunąć Władysława z zajętej przez niego ziemi sandomierskiej, ale głównie wymusić na nim zrzeczenie się praw przysługujących Łokietkowi do Krakowa i Sandomierza. Do walnej rozprawy doszło w 1292 roku w obozie pod Sieradzem, gdzie Łokietek musiał uznać militarną przewagę przeciwnika i zgodzić się na podyktowane przez niego warunki. Akt spisany w Sieradzu nie dochował się do naszych czasów, jednak tamże spisano trzy inne dokumenty, za pomocą których można zrekonstruować warunki, jakim poddał się Władysław Łokietek. Warunek pierwszy to zrzeczenie się praw księcia kujawskiego do księstwa krakowsko--sandomierskiego dokonane w obecności króla Wacława, biskupów praskiego i ołomunieckiego oraz książąt: Bolesława mazowieckiego, Kazimierza bytomskiego, Bolesława opolskiego i Mikołaja opawskiego, co oświadcza wystawca dokumentu arcybiskup Jakub Świnka. Z tegoż dokumentu dowiadujemy się też, 143 KDWP I, 477. Pod mylną datą 1278. Datę sprostował B. Ulanowski, O dacie przywileju Bolesława mazowieckiego rzekomo z 1278 roku wydanego dla klasztoru w Jezowie, Rozpr. Akad.Umiej.wydz,hist.-fil., S.I, t. XVII. Rocznik miechowski MPH II, s. 883. 1 44 J. D ł u g o s z, Annales, AD 1300, liber nonus. Wobec częściowego poświadczenia faktu nieprzychylności Mazoasza wobec Wacława (Scrip.rer.prusic.I, s. 165), oblężenia Płocka nie można odrzucić. 145 Kronika Pulkawy, FRB V, 181. '••'' * '•"> 'l? ć y n \ ""' " V * "*«L/ V*^ że Władysław Łokietek złożył Wacławowi przyrzeczenie wierności . Najbardziej istotny Jest jednak inny dokument wydany tego samego dnia, tJ. 13 października przez dziewięciu wystawców, z których wynika, że Łokietek poddał się Wacławowi', cum persona et dominio * 147 s u o, 'uznał Wacława swoim panem składając mu przysięgę wierności' '. Nie ulega więc żadnej wątpliwości, że aktem sieradzkim z 1292 roku wszystkie ziemie podlegające ówcześnie władzy Władysława spadły do rangi lenna, a sam Łokietek stał się lennikiem Wacława II z zastrzeżeniem Jednak, że podległość ta dotyczy tylko samego Łokietka ha czas jego życia, a nie dotyczy Jego następców' . Tym sposobem ziemia sieradzka oraz Kujawy brzeskie stały się lennem.Dodatkowo kronika zbrasławska informuje, że w obozie pod Sieradzem znajdował się także brat Władysława Łokietka1 . przypuszcza się, że był nim Kazimierz łęczycki, który - jak można sądzić - nie był potraktowany wspaniałomyślniej od Łokietka i był zmuszony oddać w lenno swoje księstwo łęczy-ckie150. Klęska sieradzka spowodowała tym samym, że we władanie Wacława II do-_ stał się duży, zwarty kompleks ziem, wbijający się klinem między Wielkopolskę i Mazowsze, stanowiący (z wyjątkiem Kujaw brzeskich) jeszcze w czasach Leszka Czernego jednolity organizm polityczny z ośrodkiem w Krakowie. Niezwykle trudne i. chyba niemożliwe jest ustalenie ważnej kwestii, czy ' - '-v~> *~ " ć r r- ( <' f ' '" książęta Władysław i Kazimierz złożyli Wacławowi hołd lenny jako księciu krakowskiemu, czy też Jako królowi czeskiemu. Stan źródeł nie pozwala na określenie tego z całą pewnością. Na uwagę zasługuje fakt rozpoznany przez czeskiego badacza J. Sustę, który wykazał, że (w czasie pobytu Wacława w^ Krakowie w 1292 roku zrodził się zamiar uzyskania przez króla czeskiego korony polskiej.',Myśl tę poddać mu miała treść legendy o świętym Stanisła-Sam fakt starań w Stolicy Apostolskiej o koronę polską potwierdza wie 151 kronika zbrasławska informując, że w 1293 roku ze zleceniem takiej misji 1 s? wysłał Wacław do Rzymu mistrza Aleksandra . Wobec zamierzeń koronacyjnych Wacława nie bez znaczenia było przygotowanie gruntu do starań o koronację. Aby koronować się na króla polskiego, nie wystarczało posiadanie Krakowa wraz z podległymi mu księstwami. Trzeba tuf, * ' Segesta Bohemiae II. 1590. Królestwo Polskie, 130 i n. t. II, Regesta Bohemiae II, 1592. Por. 0. B a l z e r. s« 39, oraz B. W ł o d a r s k i. Polska i Czechy, s. 146 Resesta Boheniae II, 1592 „...pro teiapore vite sua fidelia obseąuia...". 9 FRB IV, 53, 5^. O. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. II, s. 4-1. 151 J. S u s t a, Vaclav II a koruna, s. 323. Replika O. B a l z e r. Królestwo Polskie, t. II, s. 62. 152 FRB IV, 59, 60. r- 73 było zebrać wokół tego ośrodka władzy i miejsca koronacyjnego choćby część terytorium ziem polskich. Cztery górnośląskie księstwa, wcześniej zhołdo-wane i mające ważne strategicznie położenie, poddane zostały bezpośredniej władzy Wacława jako króla czeskiego. Jednakże od 1292 roku, od hołdu sieradzkiego, król czeski wyznaczył sobie być może nowe cele polityczne w otosunku do Polski, podporządkowane dążeniom koronacyjnym. Te plany, jak można sądzić, zadecydowały, że Władysław Łokietek i Kazimierz łęczycki złożyli hołd lenny Wacławowi II jako księciu krakowskiemu. Taki obrót spraw mógł wzmocnić stanowisko Wacława w Kurii rzymskiej. Podległość domeny Łokietkowej, była, jak się zdaje, bardzo teoretyczna. Niełatwo było Wacławowi przenosić na grunt polski zasady prawa lennego, tutaj nie znanego, a w każdym razie nie stosowanego. Jednakże i druga strona przyjmująca te zasady, nie w pełni zdająca sobie sprawę z konsekwencji prawa lennego, narażona być mogła na ogromne niebezpieczeństwo utraty swego terytorium. Władysław Łokietek traktował zapewne układ sieradzki z 1292 roku Jako zło konieczne, nie rozumiejąc może w pełni konsekwencji wasalitetu. W każdym razie nie zamierzał go wprowadzać w życie, skoro już w roku następnym wziął udział w zawiązanej koalicji trzech Piastów (oprócz Łokietka brał w niej udział Przemysł II oraz Kazimierz łęczycki) tytułujących się heredes Cracovłe - a więc występujących przeciw porozumieniom zawartym z Wacławem . Tym aktem występował książę sieradzki nie tylko przeciw prawom Wacława II do księstwa krakowsko-sandomierskiego, ale równocześnie sprzeniewierzał się swojemu zwierzchnikowi lennemu - swojemu seniorowi - co mogło spotkać się ze stosowanymi w takich przypadkach sank- 1 *5A . Jest prawdopodobne, że w roku 1296 wystąpił Łokietek także zbrojnie w akcji zaczepnej na terenie księstwa krakowskiego1^^. Nieustępliwość Władysława Łokietka spowodowała w konsekwencji odnowienie aktu z 1292 roku. Stało się to także w Sieradzu w 1297 roku. Akt ten t nie lada niespodzianką, skoro przy powtórnym zrzeczeniu się praw Łokietka do Małopolski, tyra razem za rekompensatą finansową, brak w dokumencie wzmianki o jakiejkolwiek codległości lennej Władysława wobec Wacła- wa II 156 szystko to upewnia w przekonaniu, że Wt..sieradzki z 1292 roku.aczkol-k pr-.wnie nie do zakwestionowania, był tylko zobowiązaniem na papierze, uwererne Drawa Łokietka w ojcowiźnie nie zostały faktycznie naruszone. 297 roku niezależność ta została potwierdzona. Było to niewątpliwie zwycięstwo Łokietka, teraz Już także władcy Wielkopolski. Co^.dipl.Iiaioris Poloniae, coli. K. Raczyński. nr 76. s 290 P°r* UWasi na texat teL° traktatu: 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. I, 155 Cz0 ' ?rawJ°Pot>obną hipotezę r.a ten tenat postawił B. W ł o d a r s k i. Polska i '5° KD'„'P m, 2036. 75 Niedługo Jednak potem gra polityczna Łokietka z Wacławem skończyła się dla księcia Wielkopolski zgoła fatalnie. Niedocenianie zręczności dyplomatyczne;) przeciwnika doprowadziło Łokietka do skutków, jakie przyniósł akt 157 kiecki z 23 sierpnia 1299 roku . Niedotrzymanie umów nałożonych na niego tym aktem spowodowało zupełną utratę przez Władysława Łokietka ziem łęczyckiej i sieradzkiej oraz Kujaw brzeskich na rzecz króla czeskiego. Możno-władcy wielkopolscy dokonując elekcji Wacława II na króla obronili niezawisłość tej ziemi. Księstwa rodowe Władysława Łokietka,rzecz jasna,nie podlegały ich dyspozycji, dlatego prawnie weszły w skład terytorium pod rzą- 15R darni Wacława II na mocy układu w Klecę . Kujawy inowrocławskie pod władzą Leszka oraz ziemia dobrzyńska we władaniu Ziemowi ta pozostały prawnie niezależne od rządów czeskich w Polsce, chociaż po 1300 roku Wacław II próbował narzucić obu księstwom władzę 159 zwierzchnią, jak się zdaje,bez pozytywnych skutków . Układ kiecki z 1299 roku oraz koronacja gnieźnieńska w 1300 roku położyły kres terytorialnej ekspansji dynastii Pr żerny ślidów na ziemie polskie i mozolnemu piętnastoletniemu zbieraniu tytułów prawnych,zabezpieczających tę ekspansję. 2. TYTUŁY PRAWNE JANA LUKSEMBURSKIEGO Po wygaśrdęciu dynastii Przemyślidów w Czechach w 1306 roku- kolejni królowie czescy używają tytulatury rex Poloniae łącznie z tytułem królów czeskich. Rudolf habsburski panujący w latach 1306-1307,Henryk karyncki od 1307-1310 roku oraz Jan Luksemburski od początku objęcia władzy w Czechach do czasu rezygnacji z tego tytułu w układach trenczyń-sko-wyszehradzkich w 1335 roku. Rozważając podstawy prawne przyjmowania przez czeskich monarchów tytułu króla polskiego zaznaczyć należy, że żaden z nich nie był w posiadaniu choćby najmniejszego skrawka terytorium na terenie ziem polskich, toteż bez zastrzeżeń przyjąć musimy, że używana tytulatura przez czeskich panujących wyrażać miała roszczenia do panowania na terytorium ziem polskich i wejście w posiadanie korony królewskiej z tej racji przynależnej. Na uwagę zasługuje również fakt, że każdy z nich przyjmował tytuł r e x Po- l o n i a e 157 wraz z przyjęciem godności króla czeskiego 160 prawa KDWP II, 818. Szerzej ten akt przeanalizowaliśmy powyżej, omawiając Wacława II do Wielkopolski. Prawne objęcie przez Wacława także ziemi łęczyckiej nie zaprzecza, że tycznie objęli Czesi tę ziemię dopiero w 1302 roku, gdyż w 1300 roku zajął to stwo Ziemowit dobrzyński. Mało przekonywający jest wywód J. K a r w a s s k i e j. (Sąsiedztwo kujawsko-krzyśackie , s. 9^-). że tytuł księcia Łęczycy prz przez Ziemowita akcentuje tylko jego prawa da tej ziemi. (DokJra.Kuj.-mazow. .ed. nowski, s. 299, nr 15). Por. B. W ł o d a r s k i, Polska i Czachy, a. 170, J. Baszkiewicz, Powstanie zjedr.oczonejo państwa, s. 21 3, p. 393. v E. W ł o d ar s k i, Polska i Czech;, s. 170 i n. Odmienn:- stanowisko zajnu-je J. S u s t a, CD, II, 1, s. 570. 160 Regesta Bohemiae II, L125, M?*-,, 21^3, 2202, 2136-32J1, 223Ł. fakksię- i ń-yjęty B.Uls- oraz ponieważ bezzasadne byłoby przyjęcie, że inwestytura na Królestwo Cze- ła r<5wnocześnie intronizowaniem w Królestwie Polskim, czemu przeczą inwestytury na Królestwo Czeskie nadane przez rzymskiego cesarza dla dolfa habsburskiego i Jana Luksemburskiego, dlatego szukać należy innych Odstaw prawnych dla używanej przez czeskich władców tytulatury r e x poloniae . Punktem wyjścia stać się musi prawo dziedziczenia tronu czeskiego. V Xin wieku utrwalił się w Czechach zwyczaj, skodyfikowany prawdopodobnie w roku 1265 przez niemieckiego króla Ryszarda z Kornwalii, że w razie braku męskiego potomka dynastii prawa dziedziczenia przechodziły na przedstawicielki żeńskie tej dynastii, tj. żonę i córki1 . Dopełnienie zatem związku małżeńskiego z dziedziczkami czeskiego królestwa było niezależne od inwestytury lennej; było warunkiem objęcia władzy w Czechach. Taka sytuacja prawna zaistniała właśnie po śmierci Wacława III, ostatniego potomka Męskiego dynastii Przemyślidów. Wacław II pozostawił jednak aż pięć dziedziczek. Swą żonę Elżbietę, córkę Przemyśla wielkopolskiego, oraz cztery córki. Anna już wcześniej została żoną księcia karynckiego, Elżbieta - niezamężna - urodzona z pierwszej żony Judyty w 1292 roku, Margareta. - żona księcia wrocławskiego Bolesława III - oraz Agnieszka urodzona w 1*305 roku z Elżbiety Przemy s łowny1 3. Pierwszy z intronizowanych na tron czeski Rudolf Hasburg pojął za , żonę ™^^ •""™— ""•"*"• •^•"•^••^••w ji CA Elżbietę, wdowę po Wacławie 1^, tak jak ślubował przed swym wyborem . Drugi, Henryk karyncki, wybrany został królem czeskim głównie dzięki temu, że był mężem najstarszej córki Wacława II - Anny . Trzeci, intronizowany Jan Luksemburski, ożenił się z inną córką Wacława II - Elżbietą . Dopełniając tej powinności każdy z nich stawał się według czeskiego prawa dziedziczenia dziedzicem korony czeskiej. Kie tylko jednak dziedziczył prawo na terenie Królestwa Czeskiego, ale - jak wskazuje tytulatura rex Poloniae, według czeskiej wykładni prawa, poprzez małżeństwo z córką królewską, stawał się spadkobiercą praw nabytych przez Wacława II na terenie ziem polskich. Najbardziej przemawiający za taką wykładnią dziedziczenia Jest dokument wydany przez Jana Luksemburskiego w 1329 roku, w którym zrzeka się swoich praw do Pomorza Gdańskiego na rzecz Zakonu Krzyżackiego i czyni to nie tył- imieniu własnym, ale także swoich następców królów i królowych - r e- _j^ Tenże, II, 2123, II2,86. J. K a p r a s, Prav. d?jiny II, s. 162 i n.; J. K a l o u tat. pravo, s. 1?0j J. Ś u s t a, & II, 1, s. 688-704.. FSS IV, 124. s e k, 165 1oo a B. IV, 119. » ł o d a r Pierwsza trudności Luksemburgów, s. 1. . iCronikerz zbrasławski podaje, że przy wyborze brano pod uwagę miedzy innymi ndydature kicregos z książąt piastowskich. Prawdopodobnie był nim Bolesław III, książę wrocławsko-brzesko-lo^nicki , który wcześniej poślubił jedną z córek Wacława 1 1 Cm IV, 122. 123). 76 1 fi*7 gibus aut reglni s . Dodatkowo jeszcze, aby rzecz nie budziła w przyszłości prawnych wątpliwości, w rok DÓźnieJ jego żona Elżbieta wydała potwierdzenie aktu darowizny Pomorza' . Przedstawione zabiegi kancelaryjne świadczą niezbicie o prawach sukcesji na terenie ziem polskich, jakie posiadały dziedziczki Wacława II. Nie ma Jednak uzasadnienia pogląd panujący powszechnie w nauce, że pretensje czeskich Luksemburgów były bezprawne, nie mające nawet cienia legalności1^. Pogląd taki, opierający się głównie na słusznym zresztą zaprzeczeniu dziedziczenia praw następstwa tronu przez kobiety w Polsce, posiada mankamenty w postaci niepełnej i mało precyzyjnej analizy źródeł historycznych. Nieporozumienie polega na tym, że aczkolwiek sam Jan Luksem-r burski określił swoje prawa do korony w Polsce, przysługujące mu Jego zda- 170 niem iure hereditario, to interpretacji tego zwrotu nie należy upraszczać i sprowadzać Jej tylko do dziedziczenia poprzez małżeństwo z córką Wacława II. Jan Luksemburski posiadał bowiem inne, daleko ważniejsze z punktu widzenia prawa, podstawy swoich roszczeń, które dadzą się wykazać źródłowo. Już powyżej zaznaczaliśmy v;ielokrotr.ie, że tak zręczny i przewidujący dyplomata,jakim był król czeski Wacław II, uparcie zbierał wszelkie dostępne tytuły prawne panowania na ziemiach polskich, dążąc konsekwentnie do uzyskania na tych terenach warunków trwałego, dziedzicznego panowania. To naczelne dążenie zdołał, jak się okazało, w pełni urzeczywistnić, a jego sukces dyplomatyczny przyniósł żniwo właśnie Janowi Luksemburskiemu. Powracając do wypadków z lat 1290/1291, kiedy rozgrywała się batalia o księstwo krakowsko-sandomierskie, musimy stwierdzić, że z całą pewnością jeden z tytułów prawnych uzyskanych przez Wacława II dla objęcia tych ziem, dotyczył nie tylko Wacława osobiście, ale również jego prawnych dziedziców. Mowa tu o znanym nadaniu Rudolfa, króla rzymskiego z 1290 roku. Bez względu na różnice interpretacyjne co do materialnych treści tego dokumentu, określa on jednoznacznie, że... o m r. i a feoda ...dieto regi Bohemie necnon suis heredibus t e-nenda habenda possidenda titulo feoda-li duximus conferenda. Można rozważać bezprawność czy niekompetencje cesarskiej inwestytury lennej na terenie ziem polskich, co uczyniliśmy powyżej, jednak dla Jana Luksemburskiego stanowił ten dokument ważny punkt zaczepienia. Pogłębiając analizę praw nabytych przez Wacława na terenie Małopolski, zwrócić trzeba baczniejszą uwagę na cesję Przemyśla II. Niepełna nasza wiedza w tym zakresie nie pozwala z całą pewnością określić warunków, ja- 16? 168 169 170 171 Preuss. Urkb., II, 1, 636, 639. Regesta Boheniiae III, 1706. Tak: J. Baszkicwlcz, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 217. KDWP II, 1097. Grtlnhagen u. Marksraf .Leh.-u.Bes.-Ukden.Sohlua., l, 62, 2; 63,A-. 77 i,ie towarzyszyły temu aktowi. Jednak dane źródłowe dotyczące tego zagad-ienia przytoczone Już w tym rozdziale dały możliwość postawienia hipotezę ustąpienie Przemysła II z Małopolski miało charakter donacji.Istotnym źródłem przemawiającym za tą hipotezą był dokument aktu sieradzkiego z 1297 roku, w którym Władysław Łokietek zrzekł się swych praw do księstwa krakowsko-sandomierskiego. Zaznaczono w nim bardzo wyraźnie, że Władysław Łokietek imieniem własnym oraz swoich następców ceduje swoje prawa do Małopolski ... regi (Bohemie) et suis heredibua ac guccessoribus1 . Jeżeli Łokietek w 1*297 roku, kiedy znajdował się w stosunkowo korzystnej sytuacji wobec Czech, przyjął takie warunki zrzeczenia się swych praw na terenie księstwa krakowsko-sandomierskiego, to mamy prawo przypuszczać, że w roku 1291 podobnie uczynił Przemysł II. Jeśli na tę okoliczność sporządzono dokument, to mógł być bardzo podobny w formie i treści do omawianego, gdyż zarówno Łokietek, jak i Przemysł II otrzymali za zrzeczenie się odszkodowanie pieniężne. Wydaje się, że potwierdzenie faktu przekazania swych praw w Małopolsce przez Przemysła wielkopolskiego na rzecz Wacława II oraz jego dziedziców i następców znajdujemy w skażonej formie w autobiografii Karola IV. Wprawdzie w odnośnym fragmencie tego źródła spotykamy sporo nieścisłości historycznych, ale wydaje się, że w tych zagmatwaniach kryje się cząstka prawdy historycznej. Karol Luksemburski przy okazji relacji ze zjazdu wyszehradz-kiego uzasadnia prawa swojego dziada do korony w Polsce następującym zda-noster Wenceslaus secundus, possederat Inferiorem P o-dictam cum ducatibus Graco-andomerie racione unlce filie regis Inferioris P.olonie, niem: r e x łon v ł e P r z duć cep mor roń gnu * • i e i e t e rj . B a e m s r e a o m t i a m r q V e s C t e u u m P S 1 r s g a s i r a t a i u n m e, e n ] c n a i ovie et Sandomerie uxorem. Qui Przemi q u a m a c-s l post dede B o e m i e u c a t u s r a t avo nostro in perpetuum e t tam c o-r e- possidendos 173 pierwszym fragmencie tekstu kryje się zbitka dwóch różnych zdarzeń, Karol złączył w jedną bałamutną informację sugerującą,że Wielkopol- Hałopolske otrzymał Wacław II jednym aktem wraz z ręką córki „króla ^opolskiego", Przemysła II. Z drugiej Jednak strony w zdaniu informu- ym, że Przemysł dał dziadowi Karola na wieczne czasy królestwo oraz e księstwa, Jest chyba ślad ustąpienia Przemysła z księstwa kra- •sandomierskiego w roku 1291 wraz z przekazaniem swego prawa do tej fcże dziedzicom (in perpetuum) Wacława II. w oparciu o powyższe ar- ' możemy zatem sądzić, że Przemysł II dokonał w 1291 roku cesji na Wacława,króla czeskiego, i Jego następców, podobnie Jak to uczynili i pretendenci do Krakowa. 172 173 KDWP 2036> Vłta Karoli ^uarti, Praha 1978, s. 78, albo FRB III, s. 251. 78 W ten sposób dochodzimy do wniosku, że gdyby pominąć inwestyturę lenną cesarza Rudolfa habsburskiego, posiadał Jan Luksemburski prawa do Małopolski przekazane mu bezpośrednio przez osobę panującą, a więc mającą prawo to uczynić w ówczesnym typie państwa patrymonialnego. Podobnie rzecz miała się z Wielkopolską. Pomijająć"w*tym miejscu prawa sukcesji uzyskane za pośrednictwem córki Przemyśla II, miał Jan Luksemburski jeszcze do dyspozycji akt wydany przez Władysława Łokietka w Klecę w 1299 roku, którym poddaje wszystkie posiadane ziemie, a więc Wielkopolskę, Pomorze, ziemię łęczycką i sieradzką oraz Kujawy brzeskie ... r e g e (Bohemie) e t "s~u T s ~ h""e redibus ac successoribus, regi- 174 bus et regno Bohemie. Znowu mamy do czynienia z aktem wydanym przez prawowitego władcę,a więc posiadającym wszelkie znamiona legalności. Podobnie jak w przypadku Małopolski, również nadanie lenne Wielkopolski przez cesarza Albrechta oznaj- 175 mia Wacławowi, że dotyczy to jego osobiście oraz jego następców' . Również nie bez tytułów prawnych był Jan Luksemburski w stosunku do Śląska opolskiego. Znamy wprawdzie tylko jeden z dokumentów hołdów książąt opolskich na rzecz Wacława; jest to akt księcia bytomskiego z 1289 roku, w którym-czytamy, że poddaje się jako wasal pro v o bis (Wacławowi II) et heredibus vestris ac heredum s u-cces sorłbus. Już powyżej zaznaczyliśmy, że w podobnej formie mogli dokonać aktów lennych bracia Kazimierza bytomskiego, książęta: opoTskli"~raci"oorskl i cieszyński. """wszystkie' zatem ziemie polskie będące we władaniu Wacława II były praw-__nie__pbwa.row.ane dziedziczeniem na rzecz jego następców w królestwie czeskim. Nie można przypuszczać, żeby Jan Luksemburski nie zdawał sobie sprawy z istnienia tych dokumentów w czeskiej kancelarii, gdyż owe pergaminy zostały spisane zaledwie kilkanaście lat przed objęciem -przez niego rządów w Czechach. Żyli wszak jeszcze ludzie, którzy o tym pamiętali lub nawet w tych akcjach prawnych brali czynny udział. Nie można także spisanych aktów prawnych uważać za nie wyważone czy nieodpowiedzialne, a zwroty określające rozciągnięcie zawartych umów również na dziedziców obu stron uważać za zwykłe pleonazmy. W tego typu dokumentach każde słowo ma swoją prawną treść oraz prawne skutki. Z punktu widzenia ówczesnych zwyczajów międzynarodowych,których kanwą było prawo lenne, legalność tych aktów nie mogła i nie może być kwestionowana. Dla Jana Luksemburskiego miały one niezaprzeczalną wartość. Faktem jest, że nie znamy żadnego dokumentu, w którym czescy królowie powoływaliby się bezpośrednio na posiadane pergaminy w swych roszczeniach do korony w Polsce. Wydaje się to zrozumiałe, gdyż dla Luksemburgów aktem pierwotnym nabycia praw dziedziczenia było małżeństwo......*~z d z i e- 17it KDV;P ii, 618. 1?T •=,-,, ^ 79 i c z k ą K r ,oM e s t w a C z..g,.s k i e j of a nie posiadane —""-aminy. Dopiero małżeństwo, jako akcja prawna, dawało im wtórne uprawienia w zakresie tytułów prawnych, które dziedziczyli poprzez ten związek, cznie więc słusznie określał Jan Luksemburski swoje prawa do korony w Polsce jako iure hereditario. Zgodnie zatem z prawem dziedziczenia roszczenia Jana Luksemburskiego mogły dotyczyć nie tylko ziem, które dziedziczył wprost za pośrednictwem «wej żony, wnuczki „króla wielkopolskiego", a więc terytorialnie Wielkopolski wraz z Pomorzem, ale praktycznie prawa jego dotyczyć mogły dokładnie wszystkich ziem na terenie Polski, które posiadał wcześniej król cze-=ki Wacław. Do wszystkich praw dziedziczonych w Polsce po Wacławie II Jan Luksemburski dołączył Jeszcze prawa na terenie ziem polskich uzyskane przez siebie. Nie dotyczy to oczywiście ziem śląskich, które - wprost przeciwnie - zostały oderwane od łączności z Królestwem Polski l przywiązane do Królestwa Czech . Chodzi tu mianowicie o prawa nabyte na terenie ziemi dobrzyńskiej oraz w księstwie płockim. Ziemia dobrzyńska około 1327 roku ze względów strategicznych została przez Władysława Łokietka bezpośrednio wcielona do Królestwa Polskiego, a panujący tam książę otrzymał zamiennie uposażenie w ziemi łęczycko-sie-radzkiej. Księstwo płockie, w którym panował Wacław (Wańko), nie podporządkowało się władzy króla polskiego i od 1321 roku politycznie współdziałało z Zakonem Krzyżackim. Dopiero na skutek interwencji zbrojnej Władysława Łokietka w 1327 roku Wańko płocki zerwał sojusz z Krzyżakami, podporządkowując się woli króla polskiego. W roku 1329 nastąpiła wyprawa odwetowa Krzyżaków przeciwko księstwu płockiemu, przy współudziale czeskiego króla, który w owym czasie brał udział w wyprawie krzyżowej w Prusach. W wyniku działań wojennych została zajęta ziemia dobrzyńska oraz księstwo płockie. Tym sposobem doszło do hołdu lennego, który złożył Wańko płocki królowi Janowi Luksemburskiemu.^ W całokształcie czeskich roszczeń wobec Polski ważne jest, jakimi zasadami kierowa? się czeski monarcha obejmując w posiadanie obie te ziemie, które przecież nie wchodziły v; skład spadku po Wacławie II. Najważniejszym jest tu wyjaśnienie czy książę płocki poddał swoje ziemie w lenno Janowi Luksemburskiemu jako królowi cze^iemu, czy też jako posiadającemu do korony polskiej. Sprawa dobrzyńska ma dla naszej kwestii znaczenie tylko pomocnicze, jako że ziemię tę oddał natychmiast Jan we władanie Zakono--wi Krzyżackiemu. Sewersał wystawiony nrzez króla czeskiego na okoliczność hołdu Wańki P ockiego nie posiada żadnych konkretnych wskazówek, które mogłyby sprawę rozstrzygnąć. Czytamy w nim, że dux ipse heredea et o f e s s u i masculia nobis heredi-e t successoribus nostris Boemie et s 177 Problematyka ta rozpatrzona zostanie w rozdziale III. Polonie Regibus... in f e u d u m perpetuum "l 7fl recipere et hab"ere... Wobec użycia pełnej tytulatury (w innym miejscu dokumentu także hrabiego Luksemburga) interpretacja może mieć co do tytułu uprawnienia dwojaką wykładnię. Dla wyjaśnienia tej sprawy posłużymy się więc innymi dokumentami wystawionymi w tym samym roku przez Jana Luksemburskiego a dotyczącymi ziem polskich. Wynika z nich przede wszystkim, że król czeski zwykł był bardzo wnikliwie i precyzyjnie określać swoje prawa^a brak ich w dokumencie płockim musi prowadzić do określonych wniosków. Wspomniano już powyżej, że w akcie nadania Pomorza gdańskiego Krzyżakom w dokumencie wyraźnie określono, że Jan czyni to prawem dziedziczenia tych ziem, a więc które mu przysługują jako uprawnionemu do korony polskiej . W dokumencie dobrzyńskim (zdając sobie zapewne sprawę, że w tej ziemi nie przysługują mu prawa sukcesji, gdyż nie należała ona do Wacława II) podkreśla wyraźnie, że drogą dziedziczenia nie posiada żadnych praw, zaś prą- "1 RO wo rozporządzania tą ziemią widzi w fakcie zdobycia Jej orężnie . Jest oczywiste 'więc, że w nadaniu ziemi dobrzyńskiej Zakonowi występuje Jan Luksemburski jako król czeski. Jeśli zatem w obu przypadkach sprawa postawiona jest tak jasno, że nie może budzić żadnych wątpliwości, to i posiadający te same walory dokument hołdu księcia płockiego musimy interpretować in extenso. Książę płocki Wacław poddał swoje księstwo w lenno Janowi Luksemburskiemu jako władcy Czech, stał się lennikiem czeskimta istniejąca w dokumencie tytulatura także króla polskiego nie me prawnej wymowy i znajduje się tam tak, Jak na innych dokumentach tego władcy, nie dotyczących nawet ziem polskich181. Ostatecznym i chyba przesądzającym argumentem za taką wykładnią homa-gium Wańki płockiego jest fakt, że mimo układów trenczyńsko-wyszehradzkich i rezygnacji Luksemburgów z pretensji do korony w Polsce, księstwo płockie nie zostało objęte tymi postanowieniami na rzecz Kazimierza Wielkiego i aż do 1351 roku utrzymała się zależność książąt płockich od monarchii czeskiej. Reasumując ustalenia dotyczące prawnych podstaw pretensji następców Przemyślidów na tronie czeskim stwierdzamy, że zgodnie z wymogami zwyczajów międzynarodowych w średniowieczu, które oparte były na prawie lennym, monarchia ta miała ważne i istotne prawa roszczeń do korony w Polsce.Oparte one były na dwóch zależnych od siebie czynnościach prawnych, z których 1?8 179 Kodeks księstwa mazowieckiego, ed. Lubocirskiego, nr 59, s. ___ -----., „.., ,, -jju, uj?i Regesta Bohetr.iae III, 1706. Interpretacji tych. dokumentów dokonaliśmy w niniejszym rozdziale pracy - powyżej. 180 ,,... ex eo, quod predictam tarrara ... armata et potenti msnu potsststi et dicioni nostre subegimus..." (Preuss. Urkb., II, 1, ćjć, 639). Odmienne stanowisko co do hołdu Wacława płockiego reprezentują: C. B s 1- " 'lestwo Polskie, t. II, s. 295 i n.j E. Dług opolski, Władysław s. 272; J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego państwa.s.220. 81 ma>żeństwo z Przemyślidówną, dziedziczką królestwa czeskiego -aterialne podstawy spadku po Wacławie II w Polsce, a więc teryto- ograniczone do królestwa wielkopolskiego. Drugą czynnością prawną e w posiadanie tytułów prawnych objętych umowami z książętami toyłO W6 J SŁ* J. " c - — -------- ____ ••••••••••••••••••^^UBI^^,,^^^^^^^^^^ ol=kimi,a zawartymi przez Wacława II. ibdobnie ^ Wacław II, także Jan Luksemburski w zakresie roszczeń do korony w Polsce posiadał cząstkowe uprawnienia, dające się wyróżnić odręb- dla Małopolski, Śląska i Wielkopolski z Pomorzem oraz ziemi łęczycko- •ieradzkiej i Kujaw brzeskich. Ten stan prawny utrudniał Wacławowi II tworzenie uniwersalnego królestwa polskiego, zaś Janowi Luksemburskiemu dawał dużą swobodę manewrów w staraniach o koronę Królestwa Polskiego. Nie możemy zgodzić się z twierdzeniami, że tytuły prawne Wacławów do ziem w Polsce były nielegalne, gdyż jako wymuszone miały wątpliwy walor, zaś pretensje luksemburskie pozbawione były zupełnie cienia legalności1 . Czescy królowie, zgodnie z obowiązującym prawem w średniowieczu, posiedli pełnię praw do ziem objętych umowami na terenie ziem polskich. Powstały one w drodze gry dyplomatycznej popartej zaledwie - z reguły pasywną - potęgą militarną Czech. Zawarcie tak niekorzystnych z punktu widzenia interesów Polski umów z Wacławem II było możliwe dzięki przewadze dyplomatycznej i doświadczeniu czeskiego monarchy z jednej strony, a braku doświadczenia i szerszych horyzontów politycznych książąt piastowskich. Ci ostatni działali bowiem wciąż tylko na miarę dzielnicowych dynastów, nie potrafiących realizować polityki zjednoczeniowej Królestwa Polskiego. 182 J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczor.s;Rozdział III REALIZOWANIE PRZEZ MONARCHIĘ CZESKĄ TYTUŁÓW PRAWNYCH DO ZIEM POLSKICH 1. ZABIEGI OSTATNICH PRZEMYŚLIDÓW O KORONĘ POLSKĄ Obecnie należy rozpatrzeć proces realizacji roszczeń królów czeskich w Polsce w kontekście układów politycznych w Europie środkowej na przełomie XIII l XIV wieku. Będziemy też szukać odpowiedzi na pytanie, w jakim stosunku pozostawały konkretne polityczne poczynania Rrzemyślidów a następnie Luksemburgów do omawianych w poprzednim rozdziale podstaw prawnych. Na przełomie XIII i XIV wieku na czoło problemów politycznych w Europie środkowej wysuwa się rywalizacja dynastyczna. Uznać należy, że działania polityczne Czech nacechowane są zasadami typowego zjawiska, które ogarnęło całą niemal Europę. Nie dotyczy to bowiem tylko Ffzemyślłdów i Luksemburgów, ale także Wittelsbachów i Habsburgów, a od Kazimierza Wielkiego także Piastów. Mimo że polityka dynastyczna nie Jest obca literaturze historycznej, to stwierdzić musimy, że nadal problematyka ta nie jest w pełni rozpoznana. Szczególnie daje się odczuć brak szeroko przeanalizowanych i opracowanych metod działania politycznego zasady dynastycznej. Nie pozwala to na jasne i precyzyjne zdefiniowanie jej charakteru i celów, którymi się kierowała. W ogólności możemy Jednak stwierdzić, że metody działania polityki dynastycznej charakteryzowały się trzema zasadami: 1) poprzez małżeństwa dynastyczne, 2) drogą zbrojnego zaboru w połączeniu z działaniami dyplomatycznymi, oraz 3) drogą kierowanej elekcji na terenie innego państwa. Polityka dynastyczna powodowała, że z jej pomocą tworzyły się coraz większe, ale też często efemeryczne monarchie. Rozbijały one narodowy charakter monarchii wczesnofeudalnej, tworząc królestwa wielonarodowościowe, jak czesko-polsko-niemieckie Luksemburgów, Królestwo Węgierskie Andega-wenów o ludności węgiersko-rumuńskiej i chorwacko-słowackiej, czy Wielkie Księstwo Litewskie o ludności litewsko-ruskiej. Także Królestwo Polskie 83 Od połowy XIV wieku staje się mieszane narodowościowo - polsko-ruskie z nalotem innych narodowości, Jak: Niemcy, Żydzi, Ormianie1. Zasady polityki dynastycznej w Czechach wprowadził ojciec Wacława II, przemygł_0ttokar, który do swego dziedzicznego czeskiego królestwa przyłączył posiadłości austriackie po Babenbergach - Styrię i Karyntię. Akt ten w niedługim czasie spotkał się ze sprzeciwem króla niemieckiego Rudolfa Habsburga, który na tych właśnie lennach pragnął zbudować potęgę własnej dynastii. Spór zakończył się w 1278 roku w bitwie na Polach Morawy niepowodzeniem króla czeskiego. Zamknęło to Przemyślidom drogę ekspansji dynastycznej w kierunku południowym.Zasady polityki dynastycznej przekazał Przemysł-Ottokar II swojemu synowi Wacławowi II . Przypuszcza się, że w 1292 roku, w czasie pobytu Wacława II w Krakowie, zrodziła się koncepcja polityczna pozyskania polskiej korony królewskiej dla dynastii Przemyślidów. Podstawą terytorialną pierwotnych roszczeń do korony stało się opanowanie księstwa krakowsko-sandomierskiego wraz ze zhołdowanymi terytoriami: ziemią sieradzką i łęczycką oraz Kujawami brzeskimi. Król czeski był świadomy, że „retroactis tempori-bus, prout antłąuorum reges Slavice gentis sidentes in Cracovia potestatis sue dominio habentes, esse et dici reges et domini tocius Polonie meruerun t . Równocześnie w czasie pobytu w Krakowie w 1292 roku mógł Wacław poznać od krakowskiego kleru legendę o św. Stanisławie pióra Wincentego z Kielc, w której zapowiedziano odnowę tego królestwa . Jest bardzo prawdopodobne, że w tym kontekście ujrzał się czeski monarcha Jako przyszły król polski5. Zamiarom tym sprzyjać mógł niewątpliwie pozytywny stosunek krakowskiego duchowieństwa do rządów czeskich w Małopolsce. Wacław II już w 1291 roku zabiegał o pozyskanie dla siebie kleru tej dzielnicy, wydając dnia 1 września w Lutomyślu wielki przywilej, w którym obiecał respektować dawne prawa i wolności tych ziem. Dokumentem tym uznał Wacław wszystkie darowizny wsi poczynione na rzecz kleru oraz rycerstwa przez swych poprzedników na tronie krakowskim. Tego samego dnia zatwierdził także biskupowi krakow-kiemu Pawłowi z Przemankowa dochody z dziesięciny, a kapitule dochód roczny 200 grzywien srebra z zup wielickich6. Jeszcze tego samego roku narrant historie, habuerunt, qui r e-totam Poloniam in p i w" Kfcznlarezyk, Dyplomacja polska w dobie zjednoczonego Królestwa ,1300-1382), w: Historia dyplomacji polskiej, t. 1, Warszawa 1980, s. 223. J. G o^l ^l. Cechy a Prusy, s. 4-3-45; J. M a c u r k a, Slezsko a jeho yyznam ate 14-18 stoleti, Opava 1946. Autor ten podnosi, że politycznej ekspan-j w tym okresie sprzyjało „wyrzeczenie się oporu ze strony polskiej" (tam- ', 1 »•;• FSB, IV, 60. J. S u s t a. 5 - - - -, Vacłav II a koruna, s. 323; tenże, Dve knihy, I, 2, s. 300. Zgadzając się co do meritum, inne przesłanki decyzji Wacława widzi 0. B a 1-&*. Królestwo Polskie, t. II, s. 62. Kod. dypl. kat, krak.. I, Honumenta medii aevi hist., I, nr 94, 95. wydał Wacław dwa dokumenty zatwierdzające klasztorowi w Mogile jego dotychczasowe przywileje i nadał mu dobra ziemskie za 150 grzywien srebra, na poczet długu zaciągniętego Jeszcze przez Henryka IV wrocławskiego' Mógł zatem Wacław II liczyć na poparcie swego stronnika biskupa Pawła z Rrzemankowa oraz sporej części duchowieństwa krakowskiego dla swoich zamiarów pozyskania polskiej korony królewskiej. Działania w kierunku zdobycia korony rozpoczął Wacław niemal zaraz po powrocie do Pragi, bo już na początku 1293 roku. Całą sprawę starań o koronę polską opisał kronikarz zbrasławski, a wnikliwie zinterpretował J. Susta. Piotr żytawski opowiada o mistrzu Aleksym, zaufanym króla Wacława, który sprzeniewierzył aię w Rzymie własnemu panu i dopomógł w koronacji "rzemysła wielkopolskiego na króla polskiego .Już 23 czerwca 1295 roku za zezwoleniem Stolicy Piotrowej Przemysł II koronował się na króla polskiego". Pod jego bezpośrednią władzą znalazły się: Wielkopolska oraz (od 129^ roku po śmiercł Mszczuja) Pomorze Gdańskie. '.•/skutek koronacji Przemyśla II aspiracje czeskie musiały ulec zahamowaniu. Przemysł, jako koronowany władca a zarazem najsilniejszy z piastowi-czów, posiadający na podległym sobie terytorium metropolię gnieźnieńską obejmującą swym zwierzchnictwem cała polską prowincję kościelną, miał wszelkie dane, aby pod własnym berłem zjednoczyć całość ziem polskich o-pierając się czeskiej ekspansji. Zbrojnej akcji przeciwko Przemysłowi nie mógł ',','acław podejmować, gdyż mogłoby to być uznane za nierespektowanie decyzji Stolicy Apostolskiej10. Udało się natomiast Wacławowi wzmocnić swoje stanowisko w samej Mało-polsce. Po śmierci w 129^ roku biskupa krakowskiego Prokopa, który nie był zbyt pewnym sprzymierzeńcem czeskim, nadarzyła się okazja obsadzenia biskupstwa oddanym liderem czeskiego stronnictwa w osobie Muskaty . W roku 1295, jak niożna sądzić z interpretacji źródeł, próbował Wacław II wzmocnić swoje stanowisko także na Śląsku, poprzez narzucenie swego zwierzchnietwa książętom wrocławskiemu i świdnickiemu. Wskazuje na to list oapieża Bonifacego VIII, którym bierze w opiekę Stolicy Apostolskiej Henryka V wrocławskiego oraz Bolesława świdnickiego, na ich własną prośbo skierowaną do kurii rzymskiej . n Kod. dypl. klasztoru mogilskiego, nr 4, 4Q. Q FR3, IV, 59, 60. Ze słów kronikarza możemy wniockowa mię na korzyść starającego się równocześnie o koronę Prz nie rozwiązuje dogłębnie. Aleksy był śląskim Nieacem, doi Zanim zostsł bliskim współpracownikiem: króla .:acłav;a II, b skiego Bernarda, o Tu słuszna argumentacja 0. Balzera przsciw poglądom zją papieża Bonifacego VIII (0. B a l z 9 r, Królestwo i n v J, S u s t a, Vacllv II a koruna, s. 32&; B. „ ł Czechy, s. 142. 1 Rocznik Traski. KPH, II. s. 653. ••'. A b r a h a a, AU «ydz. Kist.-Filoz. -S, II, t. y, 3. 123 i n. 1 ? ' Theiner, Vetera Monurcenta Poloniae et Lithuania, I, tuis benłgnius annuentes perser.ar, tuara cum familia, tota nostra protectione suscipimus... ć, że Aleksy działał w 8zy-a II. J. Susta sprawy torem dekretów - kanonistą. ył na dworze ops-ta miśnień- J. ?usty, w -Jiązku z decy-Polskie, t. II, s. 64 i n.). o d a r s k i, Polska l Sprawa Kuskaty, Rozprawy 192 ... nos petitionifcus terra... aub lea;,i Petri et 85 Tragedia odrodzonego królestwa, jaka rozegrała się 8 lutego 1296 roku w Ptogoźnie, nie spowodowała żadnych akcji ze strony Wacława II. Jeżeli Władysław Łokietek powołany przez rycerstwo na księcia wielkopolskiego miał jakieś przeszkody w objęciu tej ziemi, to stwarzali je Piastowicze. Przeciwko niemu wystąpił Henryk głogowski desygnowany na następcę przez Przemyka II oraz własny bratanek Łokietka Leszek kujawski, syn Ziemowita1-'. Sytuacja Władysława Łokietka wobec króla Czech z chwilą objęcia Wielkopolski i Fonorza uległa znacznej zmianie. Jako następca Przemysła, tak co do terytorium, jak i uprawnień królewskich, mógł być groźbą dla czeskiego panowania na ziemiach polskich. Król czeski znał przecież nieustępliwość Łokietka z czasów walk o księstwo sandomierskie; ~ Wacław II, przewidujący generalne starcie z Władysławem Łokietkiem, podjął szereg akcji dyplomatycznych. Wielkim sukcesem Wacława było przeciągnięcie na swoją stronę Henryka głogowskiego, którego spotykamy nagle w Pradze obok innych książąt śląskich na uroczystościach koronacy-jnych Wacława 2 czerwca 1297 roku . Głogowozyk wystąpił otwarcie przeciwko układowi krzywińskiemu i za nim opowiedziała się Brandenburgia, odrywając od Wielkopolski część ziem zanoteckich. Tak w 1298 roku doszło do układów w Kościanie, gdzie Henryk głogowski z poznańskim biskupem Andrzejem podpisali akt o przyszłej koronacji Henryka na króla polskiego15. Staraniom czeskiej dyplomacji przyszło w sukurs możnowładztwo i rycerstwo, a może także mieszczaństwo wielkopolskie. Nie ulega wątpliwości, że w latach 1298-1300 powstała na terenie Wielkopolski opozycja możnowład-cza jprzeciw rządom Władysława Łokietka. Niezadowolenie wywołały krzywdy, Jakie Łokietek wyrządził biskupstwu poznańskiemu, za co biskup Andrzej Za-remba obłożył Łokietka interdyktem . Przyczyny powstania opozyc-ji możno- 1 3 WP, I, 47? (pod mylną datą 1278). Por. 0. B a l z e r, 350 i n. j M. P e r l b a c h, Pommerell. - Urkd, 541. Królestwo Polskie, 'RB, IV, 74. Wg. kroniki byli tam obecni książęta: Bolesław świdnicki, Henryk głogowski, Bolesław opolski, Bipszko III cieszyński, Kazimierz bytomski i Przemysław raciborski. KDWP, II, 787. Por. B. Włodarski, Polska i Czechy, s. 148 i n., takie J. B i e n i a k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 231. Rocznik kapit.pozn., MPH ns, s. 54. Przeciwko wiarygodności tej informacji wy- stąpił odosobniony w swym poglądzie W. Karasiewicz, Działalność poli- =zna Andrzeja Zaręby w okresie jednoczenia państwa polskiego na przełomie XIII/XIV KU, s. 44; J. P a k u l s k i (Siły polityczno-społeczne w Wielkopolsce w j połowie XIV wieku, Toruń 1979) przeprowadził analizę dokumentów wydanych Wacława II i doszedł do wniosków, że po stronie Przemyślidów stanęły następu- rody: Łodziów, Grzymalitów, Jeleni-Hiałków, Dryjów, Zaręhów, Ołoboków, Okszów i Jów-Różyców. Rody te były wspierane miedzy innymi przez Pałuków, Leszczyców, ców i Łabędziów. Stronnictwo proceeskie w Wielkopolsce było więc znaczne. Jeśli *go dodamy biskupa poznańskiego Andrzeja wraz z częścią kapituły oraz część H-ów w Wielkopolsce (J. P a k u l s k i, tamże, s. 11), to poglądy o zajęciu Iski przez Wacława II siłą muszą upaść. Niejasne jest nadal stanowisko miast Kopolskich wobec Przemyślidów. Zdania na temat poparcia udzielonego przez mie- stwo są podzielone. Q. L a b u d a (R. 1313 i 1314), w: Studia nad XIV wie- em, Sprawozd.Pozn.Tow. Przyj. Kauk za I półrocze 1964 r., s. 6? - wyklucza raczej •ł ewentualność. Natomiast J. Bieniak (Wielkopolska, Kujawy, ziemia łę- a i sieradzka wobec problemu zjednoczenia państwowego w latach 1300-1306, Toruń 9i s. 145) przyjmuje ograniczony zakres udziału mieszczaństwa wielkopolskiego w elekcji Wacława II. 86 władczej w tym okresie mają Jednak głębsze uzasadnienie. Możnym wielkopolskim odpowiadał władca potrafiący ukrócić anarchię feudalną oraz gwarantujący realizację polityki zjednoczeniowej . Dalszą istotną przyczyną była niechęć Wielkopolan do Władysława Łokietka z powodu faworyzowania przez niego Kujawian. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez K. Jasińskiego, możni Wielkopolski odsuwani byli przez Łokietka od urzędów, na które książę ten powoływał z reguły możnych kujawskich . Te względy spowodowały, że w interesie zjednoczenia państwa polskiego oraz przeciwko naruszeniu praw możnowładztwa do współudziału w rządach powołano do Wielkopolski króla czeskiego Wacława. W 1300 roku w Gnieźnie odbyła się Jego koronacja na króla Polski. We władzy Wacława znalazły się dwie główne stołeczne dzielnice ziem polskich: Małopolska i Wielkopolska oraz ziemia łęczycko-sie-radzka, Kujawy brzeskie, Pomorze gdańskie i na Górnym Śląsku cztery księstwa książąt opolskich. Poza jego władzą pozostawały: Mazowsze, Kujawy inowrocławskie, ziemia dobrzyńska, część Wielkopolski będąca we władzy Henryka głogowskiego (zgodnie z układem krzywińskim) oraz księstwa śląskie: wrocławskie, legnickie, Jaworskie, ścinawskie, głogowskie i żagańskie. Chyba niesłuszny jest zarzut, że Królestwo Polskie Wacława II było ema-nacją Cesarstwa . Taki charakter miało tylko Królestwo Czeskie. Natomiast godne zauważenia Jest, że nie wiemy nic o staraniach koronacyjnych w Królestwie Polskim, które czyniłby Wacław II na dworze cesarzy rzymskich. Nie ma o tym mowy ani przy staraniach podjętych w latach 1293/95, ani też po zajęciu Wielkopolski. Wprost przeciwnie. Zwróciliśmy uwagę, że w latach 1293-1295 Wacław ubiegał się o koronę polską w Stolicy Apostolskiej. Wypływa z tego wniosek, że Wacław znał istotę korony polskiej, która zgodnie z tradycją była w gestii papieskiej. W przypadku koronacji gnieźnieńskiej Wacław nie musiał mieć w zasadzie żadnego zezwolenia (ani cesarskiego, ani papieskiego), gdyż zakładał na skronie już odrodzoną koronę po Przemyśle II, na co wystarczyła aprobata metropolity. Wprawdzie papież Bonifacy VIII nie był przychylny koronacji Wacława na króla polskiego, co wyraził w piśmie, w którym protestuje przeciwko godności królewskiej Wacława w Polsce słowami ...regium in ipsa Polonia nomen 20 usurpas -te regem Polonie nominando . Z drugiej jednak strony w tym samym piśmie gotów był uznać godność królewską Wacława II w Polsce, Jeśli tylko ten zdoła wykazać się prawami do korony 17 G. L a b u d a, Uwagi o zjednoczeniu państwa polskiego r.a przełomie XIII i XIV wieku. KH, 62 (1955), z. 3, s. 148. K. Jasińsk i, Hola polityczna możnowładztwa wielkopolskiego w latach torczn „. u ci o j. u 3 R i, Koia polityczna możnowładztwa -1284-1314, Roczniki Historyczne XXIX (1963), s. 239 i n. G. L a b u d a, Jednoczenie kraju przez odrodzenie Królestwa Polskiego (1250--1J06), w: Historia dyplomacji polskiej, s. 201. Podobny pogląd prezentuje J. B i e-n i a k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 233 w oparciu o nadanie ziem Władysława Łokietka Wacławowi II przez cesarza Albrechta. W tej sprawie porównaj -*----j~i-- prezentowane w rozdziale II niniejszej pracy. ?r\ stanowisko 20 KDWP. II. 853. polskiej^1• Stolica Apostolska była zatem poinformowana o prawach. Jaki król czeski nabył na terenie ziem polskich, a nawet gotowa była uznać god ność królewską Wacława II w Polsce przy zachowaniu pewnych warunków.Jedny nich i bodaj najważniejszym była rezygnacja Przemyślidów z tronu i koro ny węgierskiej. 14 stycznia 1301 roku otworzyły się nowe możliwości dl dynastycznej polityki Przemyślidów, tego dnia bowiem umarł ostatni z Arpa dów Andrzej III. Wacław II wysłał swojego syna na Węgry, gdzie 27 sierpni 1301 roku koronował się w Budzie na króla węgierskiego ^co było niezgodn z planami papieża, który popierał innego kandydata do tronu węgierskie go). Rok 1301 jest szczytowym osiągnięciem dynastycznej polityki Przemy ślićów, którzy posiedli aż trzy korony - czeską, polską i węgierską. Z rządów Wacława II, zręczniejszego dyplomaty niż rycerza - któremu Dant zarzucił, że jego rycerski ojciec już w pieluchach był więcej mężczyzn niż on w dojrzałym wieku - Czechy doszły po raz drugi do potęgi i nowegi blasku. Niebawem potęga dynastyczna Przemyślidów zaczęła się rysować i zbliża ku upadkowi. Pod koniec 1302 roku - na skutek przegranej wyprawy na Węgr - korona tego kraju dostała się Karolowi Andegaweńskiemu. Natomiast Polsce Władysław Łokietek w 1304 roku z pomocą Węgrów uderzył na ziemi krakowską i zajął Wiślicę . Rok później zajął całą ziemię sandomierską ' 21 czerwca 1305 roku umarł Wacław II, król czeski i polski, nie zreali zowawszy zamierzonej wyprawy zbrojnej przeciw Łokietkowi. Władzę w Cze chach objął jego syn Wacław III. Jak bardzo w polityce czeskiej utrwalił się świadomość dziedziczenia korony polskiej przez Przemyślidów, świadcz automatyczne przyjęcie przez Wacława Iii tytułu króla polskiego oraz o pierwszych dni rządów w Czechach sprawowanie władzy w Polsce. Pierwszym jego aktem dotyczącym Polski były decyzje w sprawach Pomórz Gdańskiego, niestety sprzeczne z polskim interesem . W 1305 roku doszł do układu z margrabiami brandenburskimi x\Valdemarem i Hermanem. Wacław II oddał im Pomorze Gdańskie jako rekompensatę za dawniejsze zobowiązani Czech względem Habsburgów dotyczące Miśni . Tym sposobem na wiosn 21 22 Tamże s. 2d Rocznik Traski, HPH, 853; J. Długosz, Annales, liber nonus, J. Dąbrowski, Z czasów Łokietka, s. 308; S. Długopolski, sław Łokietek, s. 58! 23 iał y Rocznik Traski, MPH, II, s. 853. Z niektórych źródeł wynika, że Łokietek za JH* Kraków dopiero po śmierci Wacława III (Rocznik świętokrzyski, MPH, III, s. Tt «ocznik małopolski, MPH, III, s. 188). Roczniki stoją jednak w sprzeczności z doki mantami. Jak wykazał B. Włodarski (Polska i Czechy, s. 181), istnieje mc Tam t' Ze ^UŻ w styczniu 1305 roku Władysław Łokietek był w posiadaniu Krakowa ^tego dnia wystawił dokument dla biskupa lubuskiego Fryderyka. wacław III zatwierdza dla Krzyżaków dobra na Pomorzu,nadane im przez Wacła* = ,! °"Z p.odobne dla klasztorów w Oliwie i Pelplinie. Ponadto zatwierdza wcześniej rodu Swięców. (M. P e r l b a c h, Pommerell.Urkb.,634 Pomraerell. Urkb., 640. - Por. 0. B a l z e r, Królestd . S u s t a, Dvi knihy, I, s. 456; B. WłodarskiJ 88 1305- rotoi Pomorze Gdańskie objęli margrabiowie brandenburscy. Mimo że Wacław III uważał się za dziedzica Królestwa Polskiego, postarał się dodatkowo o akceptację cesarską. Otrzymał Ją 18 sierpnia 1305 roku dokumentem p/r cesarza Albrechta wystawionym w Norymberdze . Tymczasem terytorium podlegające władzy Przemyślidów w Polsce kurczyło się z tygodnia na tydzień. Po akcji Władysława Łokietka na terenie Małopolski przyszła kolej na Wielkopolskę, którą zawładnął Henryk głogowski. Spotykamy go w Poznaniu już 11 czerwca 1306 roku . Władysław Łokietek, który również próbował zagarnąć Wielkopolskę, ustąpił, zatrzymując tylko Nakło i Konin28. Kiedy 4 sierpnia 1306 roku w czasie wyprawy zbrojnej do Polski zginął zamordowany w Ołomuńcu Wacław III, jego władza na terenie ziem polskich była już tylko fikcją. Rządy Przemyślidów na skutek reakcji polskiej zamarły, zanim umarł ostatni przedstawiciel tej dynastii. Pozostały tylko tytuły prawne, które podejmą następni władcy Czech, a starania o pokrycie terytorialne tych tytułów rozpocznie dopiero Jan Luksemburski. 2. REALIZACJA ROSZCZEŃ DO KORONY W POLSCE PRZEZ JANA LUKSEMBURSKIEGO Po wymarciu rodzimej dynastii czeskiej panowanie w Czechach objął Rudolf Habsburski, a następnie Henryk karyncki. Obaj używali także tytułów króla polskiego, manifestując tym swoje roszczenia do korony w Polsce. Wobec braku jakichkolwiek wzmianek źródłowych, mogących choć w przybliżeniu określić charakter ich roszczeń, oraz braku działań z ich strony w celu objęcia dziedzictwa po Przemyślidach w Polsce, nie możemy określić przedmiotu ich pretensji. Daje natomiast sposobność ku temu długi okres panowania w Czechach trzeciego po Przemyślidach władcy czeskiego - Jana Luksemburskiego. W styczniu 1310 roku spotykamy niektórych baronów czeskich w Norymberdze u Henryka VII, gdzie prosili o przysłanie do Czech pełnomocni- po ków celem przeprowadzenia porozumienia w sprawie obsadzenia tronu .W lipcu tego roku wyjechała z Pragi dwunastoosobowa delegacja, która miała o-statecznie załatwić sprawę i uzyskać zgodę Henryka na wybór jego syna Jana, gdyż król niemiecki zamierzał powierzyć tron czeski swemu bratu Walramo-wi-3 . Wskutek tych pertraktacji 31 sierpnia odbyło się w Spirze nadanie lenne a dnia następnego Jan pojął za żonę córkę Wacława II Elżbietę . 26 27 28 Grllnhagen u. Karkgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., I, 64,5. KDWP, II, 902. W tej sprawie szeroki źródłowy wywód 0..B a l z e r a. Królestwo PolsKie,t.II, s. 137-143, a zwłaszcza przypis 1. Por. B. Włodarski, Polska i Czechy, s. 186 i n.; E. Długopolski, Władysław Łokietek, s. 68. 19 Regesta Bohemiae, II, 2209, 2819. 2820, 2921; FRB, IV, 125. '° FRB, IV, 134. l1 FRB, IV, 148-152. 89 1 listopada 1310 roku Jan Luksemburski przekroczył granicę Czech a 9 grudnia nie bez trudności zajął stolicę kraju, w której murach bronili się zwolennicy Henryka karynckiego . Na Boże Narodzenie tego roku,na zwołanym do Pragi zjeździe szlachty czeskiej, nowy elekt odebrał od stanu szlacheckiego przysięgę wierności. Stanowisko Jana Luksemburskiego w Czechach nie było zbyt mocne, i to ule tylko z uwagi na zamieszki wewnętrzne spowodowane opozycją możnowład-czą przeciw obcokrajowcom przebywającym u boku króla, ale również z powodu roszczeń Habsburgów do ziemi morawskiej, którą częściowo zajmowali od 1309 roku. Niedługo po koronacji wybuchły zamieszki na Morawach, toteż w kwietniu 1311 roku wtargnął tam zbrojnie Jan Luksemburski . Prowadził działania pacyfikacyjne,ałe również spotkał się z księciem wrocławskim Bolesławem, który dzierżył ziemię opawską, zaś w Rajhradzie doszło do rozmów z austriackim księciem Fryderykiem* . Książę wrocławski zwrócił Opawę Janowi za odszkodowaniem 8 tyś. grzywien, ale jak podaje kronikarz zbrasławski, nie było to odszkodowanie za tę ziemie, lecz zadośćuczynienie za wiano żony Bolesława, Małgorzaty .Z księciem austriackim Frederykiem zawarł Jan umowę wzajemnej przyjaźni i złożył ślub wzajemnej pomocy . Relację o układzie z Fryderykiem habsburskim podaje tylko Piotr żytaw-ski, dlatego nie wiemy nic konkretnego o celach tego przymierza. Byłoby to dla nas niezwykle istotne, gdyż jest to ważny okres dla wznowienia rewindykacji czeskich w stosunku do Polski, głównie z uwagi na wypadki rozgrywające się równocześnie w Krakowie. W Polsce sytuacja polityczna była wciąż niestabilna. Łokietek nie zdo-_lał_9fcupić pod swoją władzą zbyt dużej części ziem polskich. Po utracie Pomorza gdańskiego opanowanego przez Brandenburgię w 1308 roku pod rządami Łokietka znajdowała się Małopolska, ziemia łęczycka i sieradzka oraz część Kujaw. W roku 1311 na terenie Małopolski wybuchł bunt przeciw rządom Władysława Łokietka. W literaturze znany on jest pod nazwą buntu wójta Alberta, od imienia wójta krakowskiego stojącego na czele rebelii. Wybuch nastąpił w maju 1311 r. najpierw w Krakowie, a następnie rozszerzył się na księstwo krakowsko-sandomierskie. Jak się sądzi w historiografii, celem tego buntu było osadzenie w Krakowie Jana Luksemburskiego. Wybór czasu rozpoczęcia powstania łączono z obecnością Jana w pobliżu granicy polskiej na Morawach, 32 33 B. Włodarski, Pierwsze trudności, s. 8 i n. Pobyt Jana Luksemburskiego na Morawach poświadczony od 22 kwietnia do 18 czerw-'Sa=ta Bohsraiae, III, 18,19,29; FRB, IV, 159. FRB, IV, 159; Grtlnhagen u. Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., II, s. 466. •Kłodziński, Kunegunda Łokietkówna, s. 13 i n. przypuszczał, że umowa cz aJrta między Bolkiem a królem czeskim, mocą której książę śląski zwrócił Janowi eskiemu Opawę wraz z twierdzą Grodziec, ryglowała Czechom drogę do Krakowa w wy-paaku podjęcia wyprawy. - for. także B. Włodarski, Polityka Jana, s. 12. Dokument wydany w Ołomuńcu 11 czerwca 1311 roku (Regesta Bohemiae, III, 25). Nie zachował się żaden dokument tego porozumienia. FRB, IV, 159. 90 Ponieważ Jednak król czeski, z powodu braku środków finansowych oraz niechęci rycerstwa czeskiego do wyprawy wojskowej przeciw Polsce, nie mógł udzielić buntownikom małopolskim wsparcia, zgodzono się na przybycie do Krakowa Bolesława opolskiego, w charakterze namiestnika króla czeskiego. Jeśli tak było, Jak zaproponowali badacze zajmujący się szczegółowo tym zagadnieniem, to należałoby przyjąć, że bunt krakowski z lat 1311/1312 byłby pierwszym Jawnym wystąpieniem Jana Luksemburskiego, z Jasno określonym celem o-panowania Małopolski, zgodnie z charakterem czeskich roszczeń do korony w Sprawa ta Jednak nie jest do końca Jasna, a brak potwierdzenia źródło^ wego dla tych hipotez musi budzić wątpliwości co do faktycznego udziału w tym spisku Jana Luksemburskiego. Pierwszą Jednak wątpliwość budzić musi fakt, że początek rządów Jana Luksemburskiego w Czechach stał pod znakiem trudności wewnętrznych, związanych z opozycją przeciw Jego władzy, co nie sprzyjało polityce rewindykacyjnej wobec Polski. Młody czternastoletni władca musiał uporać się z buntem na Morawach oraz ukierunkować właściwie politykę tej prowincji. Drugą wątpliwość nasuwa itinerarium króla Jana w okresie trwania buntu krakow- 3Q skiego, t J. między majem 1311 roku a czerwcem 1312 roku . Zamieszki na Morawach oraz bunt krakowski zbiegły się niemal w tym samym czasie, chociaż 39 brak Jakichkolwiek danych, aby były ze sobą powiązane . W związku z pokojami morawskimi mamy poświadczony pobyt króla czeskiego w Brnie Ołomuńcu na Morawach od 22 kwietnia do 18 czerwca 1311 roku połowie czerwca tego samego roku spotkał się w Rajhradzie z A1 Ao nie-1 W drugiej Fryderykien austriackim"", co stanowiło właściwe zakończenie pierwszej wyprawy moraw- w Pradze, sklej. Już A sierpnia 1311 roku spotykamy Jana Luksemburskiego gdzie pozostawał co najmniej do 22 marca 1312 roku . Wiosną tego roku wybuchły znów zamieszki na Morawach, wywołali je Fridrich z Linawy oraz Artleb z Boskovic z bratem Jimramem. Druga wyprawa królewska wyruszyła na 37 Podstawowa literatura dotycząca buntu *'ójta Alberta ma dosyć starą metrykę. oą to: M. Bobrzyński, Bunt wójta Alberta z roku 1311, Bibl. Warszawska, 1877; E. Długopolski, Bur.t wójta Alberta, Rocz. Krak., VII (I905)j tenże, Władysław Łokietek na tle swoich czasów, Wrocław 1951, s. 138-164; A. K ł o d z i ń-s k i, Kunegunda Łokietkówna, Sprgwozd. AU, 1918, nr 4, s. 12 i n.{ tenże, Opole i Ź łask w przededniu odszczepieństwa politycznego, s. 1J. Ostatni z autorów związek Jana Luksemburskiego z buntem wójta Alberta widzi w fakcie rzekomych kontaktów króla czeskiego z mieszczaninem krakowskim, Pawłesi z Brzegu. Późniejsza literatura bez zastrzeżeń przyjmuje wyniki prac ww. autorów. Np. J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 354. Jedynie 3. W ł o d a r s k i. Polityka s. 12 i n. zapatruje się trochę sceptycznie na niektóre hipotezy postawione wie buntu wójta Alberta. •jO FRB, IV, 159. O. Pustejovsky, Schlesiens Ubergang an die sche Krone,(aneks do pracy). Jana, spra- bBhmi- 39 Twierdzenia takie, np. J. Susty i J. Baszkiewicza, są gołosłowne, nie poparte zupełnie źródłowo (J. S u s t a, Dve knihy, II, s. 156; Powstanie zjednoczonego państwa, s. 217, p. 406). 4O Regesta Bohemiae, II, 18,19,23,29. 1 FRB, IV, 159. Regesta Boheniae, II, 38. J. Baszkiewicz, 91 Morawy na przełomie marca i kwietnia 1312 roku a Jana spotykamy w Trebi-cach (Trebice) na Morawach Już 5 kwietnia tego roku , gdzie zdobywał pobliski grodek Ungersberk. Dnia 17 czerwca spotykamy Jana w Brnie , gdzie zdobywa niedaleko położony gród Racice . W Brnie znajduje się król czeski już 20 czerwca 1312 roku, gdzie wydaje dokument ułaskawiający buntowników^. Krótko potem opuścił Jan Luksemburski Morawy i udał się do Wiednia na spotkanie z książętami austriackimi Fryderykiem i Leopoldem. W Wiedniu podpisuje z nimi 25 lipca 1312 roku traktat o wzajemnej pomocy . W tym właśnie porozumieniu, zawartym na okres czterech lat, kontrahenci gwarantują sobie wzajemną pomoc, a książęta austriaccy zobowiązali się posiłkować zbrojnie Jana Luksemburskiego, gdyby zdarzyło się, że król czeski potrzebowałby pomocy przeciw Krakowowi . Dokument ten jest niewątpliwie skierowany przeciw ziemiom polskim, w związku z czeskimi roszczeniami i wyznacza kierunek czeskiej polityki na najbliższy okres. Nie da się go Jednak powiązać z buntem wójta Alberta, gdyż w chwili podpisywania tego dokumentu bunt krakowski został już przez Władysława Łokietka stłumiony, a Kraków zajęto 14 czerwca 1312 roku. Ponadto także dlatego, że ów dokument nie ma charakteru aktualnego, lecz perspektywiczny, skoro określa się w nim okres trwania na cztery lata. Z itinerarium królewskiego wynika także, że zainteresowanie króla czeskiego wypadkami krakowskimi musiało być znikome, skoro w okresie rocznego trwania buntu krakowskiego był na Morawach tylko między 22 kwietnia a 4 sierpnia 1311 roku oraz od 5 kwietnia do 20 czerwca 1312 roku. Gdyby Jan Luksemburski pragnął wspomóc bunt wójta Alberta i opanować Małopolskę,mógłby śmiało to uczynić po stłumieniu pierwszego buntu morawskiego, w początkach sierpnia 1311 roku, gdy tymczasem spokojnie opuszcza Morawy i pozostaje w Pradze ponad 8 miesięcy. Nie przekonują twierdzenia, że właśnie rycerstwo czeskie ł morawskie przeciwne było wyprawom na ziemie polskie. Opinie takie, oparte na analizie „karty swobód" nadanej przez Jana Luksemburskiego dla szlachty czeskiej w grudniu 1310 roku oraz jej rozszerzonej wersji obejmującej również stany Moraw z 18 czerwca 1311 roku, są bezpodstawne . Argumentem za taką interpretacją miało być zastrzeżenie w sprawie obowiązku służby woj- 43 Regesta Bohemiae, lii, V6« Kronikarz zbrasławski mylnie podaje, że wyprawa wyruszyła z Pragi w czerwcu 1312 roku (FRB, IV, 159). 44 _ Hegesta Bohemiae, III, 80. 45 46 47 48 Racice niedaleko Vys"kova. Regesta Bohemiae, III, 83. Regesta Bohemiae, III, 86. Tamże. „Wer aber. das er unser helfe bederf gen Krakowo. so suln wir im dazu shollen sin mit zwei hunaert raannen". - B. Włodarski, Polityka Jana, s. 15 u tym porozumieniu dowód, że król czeski nosił się z zamiarem wyprawy na Wg. tego badacza nie doszło do inwazji na Polskę z uwagi na niepokoje na Morawach. Jest to pogląd nieuzasadniony, gdyż już przed podpisaniem porozumienia z Habsburgami bunt krakowski został stłumiony. 49 E. Długopolski, Władysław Łokietek, s. 151,152} J.Baszkie-1 ° z. Powstanie zjednoczonego państwa, s. 217, p. 406. 92 skowej. Zobowiązał się bowiem król czeski, że nie będzie zmuszał stanów wbrew ich woli do udziału w wyprawach wojennych, służących ujarzmieniu jakiejś obcej ziemi. Biorąc pod uwagę pretensje Jana Luksemburskiego do korony polskiej, interpretowano ten ustęp przywilejów jako przeciwny królewskiej polityce rewindykacyjnej. Dopiero V. Chaloupecky w oparciu o ten sam przywilej wykazał, że to właśnie szlachta czeska popierała plany S"1 polskiej ekspansji Jana . Istotnie, interpretacja całości tego dokumentu zwłaszcza w kwestii podatkowej i prawa ziemskiego może przekonywać do tezy wysuniętej przez V. Chaloupecky* ego. Często wysuwany argument niechęci szlachty morawskiej do polskiej polityki Jana Luksemburskiego,który zademonstrował się buntem w 1311 i 1312 roku na Morawach, autor częściowo zdeprecjonował wykazując słaby udział szlachty w buncie. Wykazał też, że był to opór możnowładztwa niezadowolnego z faktu popierania przez króla szlachty i prób opierania na tej grupie społecznej awoich rządów-52. Dalszą wątpliwość budzi, twierdzenie o udziale w krakowskim buncie Bolesława opolskiego jako rzekomego namiestnika Jana Luksemburskiego .Jest sprawą sporną, kiedy Opolczyk przybył do Krakowa - czy jak przyjmują jedni, między listopadem 1311 a marcem 1312 roku - czy Jak sądzą inni, na wiosnę 1312 roku. Faktu Jego pobytu w mieście i sprawowania władzy przez około dwa miesiące nie kwestionujemy, gdyż znajduje on potwierdzenie zarówno w dokumentach, jak i w rocznikach polskich „ Zagadkowy natomiast jest fakt, w jakim charakterze tam przebywał. Żadne bowiem ze źródeł nie określa go jako namiestnika króla czeskiego. Mówi się co najwyżej, że mieszczanie krakowscy oddali miasto we władanie obcego księcia, wypędzając prawdziwych prawnych panów i dziedziców5'. Nie mamy też żadnych dowodów na to, że Opolczyk kontaktował się z Janem Luksemburskim w okresie przed buntem krakowskim, czy też w jego trakcie. Co więcej, kronikarz zbrasławski, który często notuje pobyty książąt śląskich na dworze praskim, nic nie wspomina o kontaktach księcia Bolesława opolskiego z dworem czeskim. Wprawdzie stary książę opolski umiera Już 10 maja 1313 roku, to jednak w okresie pierwszych trzech lat rządów Jana w Czechach nie znamy żadnych jego kontaktów z 50 E. D ł u g hy, II, s. 151. 51 polski, Władysław Łokietek, s. 133; J. 2 u s t a, Dve kni- 52 53 V. Chaloupecky, Inauguraćni diplomy, s, 76 i n., p, 21. Tamże. H. B o b r z y ń s k i, Wiersz o buncie wójta Alberta, Szkice i studia hist., I, s. 181 i n.; E. D ł u g o p o l s k i, Władysław Łokietek, s. -140. Por. uwagi A. Semkowicza (KH, XXI, 190?) - recenzja „Buntu wójta Alberta" S. Długonolskiego oraz tegoż, Rozbiór krytyczny Długosza, s. 33V. Z poczynionych przez autora uwag wynika, że wiersz o buncie wójta Aloerta nie przydaje wiarygodnych informacji, ponieważ jego treść przynosi dane^, jakoby Albert po stłumieniu buntu udał się wraz z rodziną, w towarzystwie Bolesława opolskiego do Opola,a następnie do Pragi. Przpczą temu dokurr.enty, według których w 1331 roku syn wójta Alberta wraz z matką znajdują się w Krakowie. 54 Rocznik kapit.krak., MPHns., s. 104; Kr=niczka krakowska (rocznik kujawski), KPH, III, s. 208. Tak w dokumencie dla Tyńca z 21 grudnia 1311 roku (kodeks dypl. tyn., 35). 93 iem opolskim, ani z innymi książętami górnośląskimi. Wobec braku do- źródłowych nie można zatem twierdzić z pewnością, że Bolesław opol- rzybył do Krakowa jako pełnomocnik Jana Luksemburskiego,, gdyż równie moeła to być jego osobista inicjatywa, jak też nieznane nam przy- którymi kierowali się zbuntowani mieszczanie krakowscy zawierający • d'z księciem opolskim5 . '••' świetle źródeł nie mażemy zatem przyjąć za nik ingerencji króla czeskiego Jana Luksemburskiego w wypadki krakow--kie w latach 1311/131257. Ze źródeł wynika jedynie to, że bunt krakowski owodowały osoby o proczeskiej orientacji pragnące zamanifestować związek Małopolski z Czechami i być może tym aktem skłonić Luksemburczyka do aktywnego działania na rzecz objęcia we władanie polskiego snadku po Przemy-ślidach. Wskutek nie znanych nam przyczyn, rachuby przywódców buntu zawiodły, gdyż Jan Luksemburski zachował się pasywnie wobec krakowskich wypadków. Prawdopodobnie w natłoku spraw wewnętrznych w Czechach nie potrafił w latach 1311 i 1312 określić precyzyjnie swojej polityki zagranicznej. Na uwagę zasługuje także fakt, że o buncie wójta Alberta nie wspomina zupełnie kronikarz zbrasławski. Gdyby krakowskie wypadki miały rzeczywiście duże znaczenie dla polityki rewindykacyjnej Jana Luksemburskiego,można sądzić, że nie uszłoby to uwagi kronikarza, blisko w tym Czasie związanego z kręgami dworskimi. Z powyższych przyczyn musimy uznać, że pierwszym zwiastunem zabiegów Luksemburczyka o koronę polską był traktat podpisany w Wiedniu 25 lipca 1312 roku, a realizacja programu rewindykacji miała nastąpić w ciągu najbliższych czterech lat po tej dacie. O przygotowaniu się do wykonania tego programu i montowaniu sojus?u koalicyjnego przeciwko Łokietkowi świadczy także traktat podpisany dnia 14 grudnia 1314 roku w Kolonii z Wittelsbachami, reprezentowanymi przez cesarza Ludwika bawarskiego. Traktatem tym Ludwik bawarski zobowiązał się pomagać Janowi Luksemburskiemu w walkach ... in dominiis... re-cuperandi s... q u e unąuam possedi t... r e x Wenceslaus... in partibus Polonie, Craco-vie, M i s n e n s i et alib i...58 W kontekście obu traktatów lepiej rozumiemy brak zaangażowania Jana Luksemburskiego w bunt wójta Alberta. Czechy po prostu nie były przygotowane do zbrojnej interwencji w Małopolsce. Biorąc pod uwagę węgierską pomoc dla '.'/ładysława Łokietka, nie były w stanie samodzielnie przeciwstawić się spodziewanemu oporowi, a na wcześniejsze zmontowanie koalicji nie było czasu. Podobną wątpliwość co do słuszności tezy L. 3ługopolskieg,o, chociaż bez argumentacji wyraża J. B i e n i a k, Zjednoczenie państwa polskiego, s. 2*5. Jedynyc w zasadzie źródłem sugerującym związek buntu krakowskiego z Janem Luksemburskie, choć interpretacja bynajmniej nie wskazuje na aktywny w nim udział fcróla czeskiego, są słowa pieśni o wójcie Albercie: „O! Gdybym, co dziś wiem był "iedział, innego na tron nie wzywał bym pana, pomiędzy Szwaba nie wstąpił rycerze, któremu ziemia przezemnie *ydana". ' Hegesta Bohemiae, III, 232. - F. M e l t z e r, Die Ostraumpolitik KBnig Jo-hannus von BBhmen, Jena 19AO, s. 9. Tymczasem w Polsce Władysław Łokietek umacniał swoje panowanie i rozszerzał zasiąg swojej władzy. Henryk głogowski, zmarły w 1309 roku, pozostawił po sobie aż pięciu synów (Henryka, Jana, Przemka, Bolesława i Konrada), którzy swoją antyzjednoczenlową oraz proniemiecką polityką zniechęcili do siebie społeczeństwo Wielkopolski. Do otwartego konfliktu doszło w 1312 roku, kiedy arcybiskup Jakub Świnka obłożył głogowczyków interdyktem, a rycerstwo wielkopolskie starło się z wojskami książąt głogowskich i zadało im klęskę pod Kłeckiem. Głogowczy-cy, wsparci przez mieszczMtatwo poznańskie, utrzymali się Jednak w części Wielkopolski. Dopiero zbrojny atak Władysława Łokietka w 1314 roku uwolnił całą Wielkopolskę od rządów książąt głogowskich. Tym razem Łokietek znalazł poparcie wielmożów wielkopolskich. Już w roku 1311 rody Zarembów, Nałęczów oraz Dryjów weszły z nim w porozumienie, a działanie arcybiskupa Jakuba oraz biskupa poznańskiego Andrzeja Zaremby pozwoliło Łokietkowi opanować Wielkopolskę i rozciągnąć swą władzę nad tą ważną dzielnicą Polski5". Pierwszym krokiem tego księcia w kierunku zdobycia wpływów na Śląsku było małżeństwo Jego córki Kunegundy z księciem świdnickim Bernardem, zawarte w 1311 roku. Dało one Łokietkowi trwałe oparcie i dobrego sprzymierzeńca w tej dzielnicy Polski. W 1315 roku na dokumencie przymierza przeciw Brandenburgii po stronie Łokietka występują książęta: oświęcimski, bytomski i raciborski . Poprzez pozyskanie dla swej polityki książąt górnośląskich udało się Łokietkowi zaryglować Bramę Morawską, u-trudniając ewentualną agresję czeską . Traktatem tym, zawartym z władcami Danii, Szwecji i Norwegii, książętami Rugi! i Meklenburgii, pragnął Łokietek przeciwdziałać intrygom głogowczyków sprzymierzonych z margrabiami brandenburskimi . W orbicie wpływów czeskich pozostawał Jednak książę wrocławski Bolesław - szwagier czeskiej królowej Elżbiety. Tego księcia, który przez czas Jakiś uznawał się za dziedzica Wacława II i tytułował się rex Poloniae spotykamy często na dworze króla czeskiego. Już w 1311 roku spotkał się z ' Por. J. B i e n i a k, Zjednoczenie państwa, s. 245 i n. Mimo dość obszernej literatury na temat zajęcia Wielkopolski przez Władysława Łokietka w 1314 roku, nadal nie jest wyjaśniona kwestia motywów powołania ponownie do Wielkopolski Łokietka. Zagadkowa jest postać Andrzeja Zaremby, który w 1300 roku stał na czele opozycji przeciw Łokietkowi, ale również w 1314 roku zdaje się być na czele jego stronników. Ostatnio sprawę zajęcia Wielkopolski w 1314 roku przeanalizował J. Pakulski, Siły społeczno-polityczne w Wielkopolsce, s. 37-44. Tam też zestaw podstawowej literatury tego zagadnienia. l0 KDW, II, 976. J. Dąbrowski, Dzieje polityczne śląska, s. 354. 62 Tamże, s. 355. Sojusz z Danią ma prawdopodobnie związek z zajęciem przez Łokietka Wielkopolski. Margrabia brandenburski Waldemar był szwagrem głogowczyków. Stąd niepokój Władysława Łokietka i zabezpieczenie się sojuszem przed ewentualną a-gresją brandenburską we współdziałaniu z głogowczykami. Tak: E. Długopol-s k i, Władysław Łokietek, s. 1?6j G. L a b u d a, Rola Wielkopolski w zabiegach Władysława Łokietka o wznowienie Królestwa Polskiego w latach 1296-1320, w: Dzieje Wielkopolski,pod red. J. Topolskiego, t. 1, Poznań 1962, s. 302. -lem czeskim na Morawach, a od 1315 roku wraz z rycerstwem śląskim vs ł czeskiego monarchę w walce z opozycją możnowładczą 3. tuacja wewnętrzna w Czechach niemal od wstąpienia na tron czeski Ikanocy 1318 roku utrudniała a nawet uniemożliwiała Janowi Luks =kiemu podjęcie działań na rzecz realizacji Jego roszczeń do korony Zainteresowanie Polską w Czechach wydaje się niewielkie,skoro pc e wydarzenia - nieraz niezwykle ważne dla czeskiej polityki rewindyl '-InęJ - uchodzą uwagi współczesnego kronikarza. Symptomatyczne Jest, ierwsza informacja o Polsce od objęcia władzy przez Jana Luksemburskiej lawia się w kronice Piotra żytawskiego dopiero pod rokiem 1316 i to błahego powodu, Jakim były wylewy rzek w Polsce . Brak informacji kroi •arskich, Jak i działań ze strony króla czeskiego dowodzi,że Jan Luksembi ski aż do lat dwudziestych XIV wieku nie próbował aktywnie dokonywać windykacji 'swych praw do korony w Polsce. Przygotowania dyplomatyczne dejmowane w tym zakresie nie przyniosły pożądanych skutków głównie z t powodu, że Jego sytuacja w Czechach nie była w pełni ugruntowana. Tymczasem w Polsce rozpoczęto starania o odnowienie królestwa. Po śmi ci arcybuskupa Jakuba Świnki w marcu 1314 roku Jego następca Borzysł Jeszcze tego samego roku udał się do Awlnionu, aby rozpocząć negocjacje sprawie koronacji Łokietka . Kilkuletnia sediswakancja na Stolicy Piotr wej oraz śmierć w Awinionie arcybiskupa Borzysława uniemożliwiły sfinał zowanie rozpoczętych starań. Dopiero następny z arcybiskupów gnieznie skich, Janisław, kontynuując starania swego poprzednika, podjął w tej sp wie rozmowy z papieżem Janem XXII. Od samego początku negocjacji przeszk de stanowiły znane kurii papieskiej roszczenia króla czeskiego Jana Lu semburskiego do korony w Polsce. Mimo wysiłków strony czeskie jj pismem papieskim z dnia 20 sierpnia 13 roku oraz innymi wysłanymi tajnie do Władysława Łokietka i metropolity,Ji XXII - powołując się na podległość Polski Stolicy Apostolskiej - udziel zgody na koronację Władysława Łokietka . W przesłanej bulli, licząc się protestem wniesionym do kurii przez posłów czeskich, przyznał, że zgoc udziela cum eidem regi (Jana) ius in diet Polonie regno competere t . Koronacja Łokietka nastąpiła 20 stycznia 1320 roku w katedrze (krako skiej,a aktu tego dokonał arcybiskup gnieźnieński Janisław. Po koronacj Władysława Łokietka Jan Luksemburski nie zajmuje się zupełnie sprawan 63 64 FRB, IV, 228, 229. FRB, IV, 247. s k i, Wład s. 20; e n i a k. Zjednoczenie państwa, s. 247. Data wyjazdu arcybiskupa Borzysł! jest pewna. 0. Balzer przyjmuje, że miało to miejsce z końcem roku, natomia W. A b r a h a m, Stanowisko kurii, s. 11} E. D ł u g o p o l s sław Łokietek, s. 184 i n.j 0. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, wa nie __ «--- L-»-...«• —• W.fc«W* L>»—J,J"«'-J*'f Ł. Dłagopolski opowiada się za czerwcem. Abraham, Stanowisko kurii, s. 17. T h e i n e r, Vetera Monumenta Poloniae et Lithuaniae, I, OD 96 burskiego, regentem królestwa mianując księcia Legnicy Bolesława, wał tam przez okrągły rok . Rozpoczął się okres niemal stałego Tną. Przebywa na Je z i we Francji, przyjeżdżając rzadko do Czech, najczęściej po czego nie kryje,a wręcz gani Piotr żytawski . Awanturnicze wyjazdy Polski i sprawia wrażenie, jak gdyby nie było żadnych czeskich roszczeń do korony polskiej. Opuścił niebawem Czechy i powrócił do Pragi dopiero w lutym 1320 roku. Jeszcze 23 czerwca tego roku wyjechał do hrabstwa luksem- Przeby-pobytu króla poza granicami państwa. Przebywa najczęściej w krajach nadreńskich pieniądze, Jana trwają do 1327 roku. Dlatego może w latach 1320/1327 nie słyszymy nic o działaniach króla czeskiego na rzecz realizowania roszczeń w stosunku do Polski, z wyjątkiem nadal używanej tytulatury rex Polonie. Lata 1327/1331 w średniowiecznej historii ziem polskich stały się najbardziej bolesne dla dzielnicy śląskiej. W tym okresie nastąpił decydujący zwrot, który politycznie oddalił Śląsk od pozostałych ziem Królestwa Polskiego i związał tę ziemię z monarchią czeską. Z tej przyczyny zajmiemy się Bliżej głównie politycznymi procesami zachodzącymi w tych latach na Śląsku, zdając sobie w pełni sprawę, że nie wyczerpują one całości problematyki. Oprócz procesów politycznych na fakt odpadnięcia Śląska od Polski wpłynęły bowiem także warunki społeczne, gospodarcze i kulturalne tej dzielnicy. Już co najmniej od 1324 roku rozpoczął się niedobry dla Polski kierunek politycznego rozwoju niektórych księstw śląskich. Do tego roku wydawało ""sTęT"""ze" Władysław Łokietek po swojej koronacji zdobywa wyraźnie przewag? nad księstwami śląskimi. Prowadzona wojna koalicyjna przeciw głogowczykom w latach 1321-1323 zakończyła się dla Łokietka pomyślnie i spowodowała, że walczący ze sobą Konrad namysłowski oraz Bolesław brzesko-legnicki musieli 70 poddać się w Krakowie arbitrażowi królewskiemu . W wyniku umowy książę Bolesław oddał Konradowi księstwo namysłowskie, uznając również jego prawa do Oleśnicy. Zobowiązał się także między innymi w ciągu roku uzyskać dla Konrada, drogą kupna lub zdobyczy, zamek Smogorzew, będący aktualnie w posiadaniu Henryka VI wrocławskiego. Musimy stwierdzić, że w 1323 roku Władysław Łokietek, jako król polski, posiadał^ znaczne wpływy polityczne na Śląsku, mając po swojej stronie książąt świdnickich, Konrada oleśnickiego, Bolesława opolskiego i Przemka 68 FRB, IV, 254. - Por. J. Ź u s t a, &>, II, s. 314. FRB, IV, 256, 258, 261 - „...a wydał dużo pieniędzy, które musieli zapłaci^ obywatele Królestwa Czeskiego". W pewnym stopniu także angażowanie się Jana w wypadki na terenie Rzeszy mogło utrudniać realizację roszczeń czeskich do korony w Polsce. Mam tu na myśli głównie jego walkę o koronę cesarską, ale także zaangażowanie się Jana Luksemburskiego w walkę Ludwika bawarskiego z papieżem Janem XXII. Dopiero zwycięstwo Ludwika w roku 1322 w bitwie pod MUhldorf oraz zrzeczenie się Habsburgów pretensji do Czech wzmacniało pozycję Luksemburczyka tak, że mógł myśleć o realizacji roszczeń do korony w Polsce. 70 Szczegóły na temat wojny koalicyjnej z Głogowczykair.i w pracy J. D ą b r o w- s k i e g o. Dzieje polityczne Źląska, s. 356-370. Takie B. Włodarski, Polityka Jena, s. 26 i n. Postać księcia Bolesława legnickiego godna jest głębszego zainteresowania. Był on jak wiemy szwagrera króla Jana i blisko związany z jego dworem. Także i na wiosnę 1321 roku spotykamy tsgo księcia v. Pradze. :-:aray prawo sądzie, że w walce z Konradem oleśnickim szukał książę legnicki poparcia nie tylko u Władysława Łokietka,ale również u Luksemburczyka. B. Włodarski domyśla się naaet, że Bolesław podjął się mediacji między Łokietkiem a Janem. gowskiego oraz księcia bytomskiego i oświęcimskiego71. Wskutek nieana-k między książętami śląskimi, niezadowolony z orzeczenia krakowskiego nryk VI wrocławski, dnia 20 kwietnia 1324 roku poddał swoje księstwo królowi rzymskiemu Ludwikowi (in feodum a nobis et imperio) za cenę uzyskania dziedziczności tego lenna w linii żeńskiej72. Decyzja księcia wro-"ławskiego spowodowała antagonizm Henryka VI ze swym bratem Bolesławem zeskim, którego postanowienie lenne odsuwało od ewentualnego dziedziczenia księstwa wrocławskiego po bracie. Śląskie niesnaski wykorzystał Zakon Krzyżacki, który w latach 1323-1325 utrzymywał żywe kontakty z księciem wrocławakim.a poprzez aranżowanie małżeństw Władysława legnickiego i Kazimierza cieszyńskiego z córkami książąt mazowieckich - rychłych sprzymierzeńców Zakonu - przyciągnął część księstw śląskich do obozu cesarsko-krzyżacko-czeskiego 3. Te wypadki spowodowały, że Henryk VI wrocławski wraz z Bolesławem nie-modlińskim, stojąc po stronie cesarskiej, wmieszali się do wojny Władysława Łokietka z Marchią Brandenburską, atakując pogranicze polsko-śląskłe. 5 maja 1326 roku Krzyżacy zawarli w Toruniu przymierze z księciem wrocławskim, którym przyrzekali bronić księcia przed Łokietkiem, a w razie wojny zaatakować Łokietka w momencie wskazanym przez Henryka7 . Akcja przeciw Łokietkowi, do której niebawem przystąpiły Czechy, była niewątpliwie związana z jego wystąpieniem przeciw Brandenburgii, czym Łokietek zbrojnie opowiedział się po stronie papieskiej. lnicjatywa,Jak można sądzić, wyszła od Ludwika bawarskiego i była spowodowana błędnym rozeznaniem sytuacji międzynarodowej przez Łokietka. Wykorzystali to przeciwnicy i w 1327 roku doszło do równoczesnej akcji wojennej ze strony Zakonu i Czech. Z kolejnej bytności w krajach nadreńskich król czeski wrócił do Pragi dnia 3 stycznia 1327 roku. Zajął się natychmiast ściąganiem od czeskich obywateli podatków, z których część zużyto na zapłacenie wierzytelności królewskich zaciągniętych w Nadrenii. Jeszcze w styczniu tego roku zwołał Jan Luksemburski zjazd generalny szlachty czeskiej, na którym jako wyraz dobrej woli stanów uchwalono nadzwyczajny pobór berny . Te zabiegi miały ne celu finansowe przygotowanie do wyprawy wojennej przeciw Polsce. Uchwalenie berny świadczy o poparciu, jakiego stany czeskie udzieliły planom wojennym króla76. Niezwykle ważne stają się w tej chwili artykuły „karty swobód", które 71 J. Dąbrowski, Dzieje polityczne śląska, s. 356, choć autor dość ryzy- kownie stwierdził wyraźną przewagę polityczną Łokietka na Śląsku. Nie znając kryteriów, którymi się autor kierował, nie możemy zgodzić się z taką opinią. 4 GrUnhagen u. Markgraf, Leh.-u.Bes.- Ukden. Schles., I, 65. Szerzej J. Dąbrowski, Dzieje polityczne śląska, s. 366, J. Dąbro na tan te- ski, tamże. Piastowie mazowieccy podpisali sojusz z Zakonem w Brodnicy S. Russocki, Protoparlamen- Tamże, s. 369. dnia 2 stycznia 1326 roku. rjc Regesta Bohemiae, III, 1266; IV, 26?.' Por. taryzm Czech, s. 8?. 76 Na tym fakcie F. Palacky opiera twierdzenie, że czescy panowie pozwolili na *« wydatki w nadziei rozszerzenia lenn koronnych na śląsku (F. P a l a c k J.Dejiny 98 zaprzysiągł Jan Luksemburski i nadał stanom czeskim i morawskim w 1310 i 1311 roku. W artykule stanowiącym o udziale rycerstwa w wyprawach wojennych poza granicami kraju i obowiązującej w takich wypadkach dodatkowej opłacie, z inicjatywy króla czeskiego dokonano poprawki wyrazu t e r r a Bohemiae et Morawiae na regnum Bohemiae oraz marchionatus Morawiae. Wprowadzona poprawka rozszerzała w istotny sposób obszar, na którym rycerstwo miało uczestni- 77 czyć bez dodatkowych opłat'. Użyty w „karcie swobód" termin regnum Bohemiae ma niewątpliwie znaczenie prawne, podczas gdy proponowany przez stany czeskie termin terra Bohemiae Jest określeniem terytorialnym Czech. Jeśli Jan Luksemburski wniósł omawianą poprawkę w tekście,to niezawodnie miał na uwadze ziemie leżące poza Czechami właściwymi i Morawami. Już dawno wysunięto pogląd, że prawno-polityczną doktrynę „Corona Regni Bohemiae". poprzedziło w Czechach rozszerzone pojęcie Królestwa Czeskiego, „regnum Bohemiae", które na przełomie XIII i XIV wieku oznaczało nie tylko Czechy właściwe, ale także Morawy i inne ziemie należące do króla czeskiego. Oznacza ono, zwłaszcza w czasach Jana Luksemburskiego, państwo króla czeskiego' . Jednym z ważniejszych składników tej doktryny politycznej jest jej charakter terytorialny. Ważna jest Jej rola w utrwalaniu integralności terytorium państwa, a także w działaniu na rzecz odzyskania terytoriów utraconych. Sam termin „Corona Regni Bohemiae" utrwalił się wprawdzie w Czechach za czasów Karola IV (w II połowie XIV wieku),pierwsze Jednak zwiastuny używanej terminologii „Korony" spotykamy już sporadycznie od 1329 roku 9. Wydaje się, że nie popełnimy błędu, jeśli uznamy, że w przygotowaniach do wyprawy przeciwko Polsce wniósł Jan Luksemburski element propagandy związany z utrzymywaniem, że wyprawa ma na celu odzyskanie utraconych ziem, należących do regnum Bohemiae. Dotyczy to w szczególności utraconych księstw śląskich. Upowszechnienie tej propagandy dawało królowi czeskiemu poparcie ze strony rycerstwa,ale także oszczędności finansowe związane z faktem, że wyprawa odbywała się na terytorium Królestwa Czeskiego w jego rozszerzonym pojęciu80. Czeska wyprawa przeciw Polsce rozpoczęła się na przełomie stycznia i lutego 1327 roku . Podobnie jak w roku 1291, gdy wojska czeskie stały u nar.Łesk., II, 2, s. 457), Podobny wniosek wysuwa R. Gródecki, Rozstanie się Śląska z Polską, s. 28. Por. także K. Tymieniecki, Zagadnienia śląskie doby dawniejszej, s. 99. Sprzeciw J.Susty, opiera jacy się na tym, że berna była uchwalona zanim król zaczął pertraktacje z górnośląskimi Piastami,jest bezzasadny, gdyż rokowania były realizacją wcześniej opracowanych planów. 77 Wykazał to V. Chaloupecky, Inauguraźni diplomy, s. 93. J. Dąbrowski, Korona Królestwa Polskiego w XIV wieku. Studium z dziejów rozwoju polskiej monarchii stanowej, Wrocław 1956, s. 40. Tamże, s. 41. 80 Już A. Kłodziński zwrócił uwagę, że powołując na wyprawę w 1327 roku pospolite ruszenie, dawał tym samym Jan Luksemburski do poznania, że wszczyna wojnę o czeski kraj. (A. Kłodziński, W obozie cesarskim, s.295) .Por., B. H o w a c k i, Propaganda polityczna a ideologia. Fragment z dziejów śląsko-czeskich w I połowie XIV wieku. Sprawozdania PTPN, nr 103, 1985 r., Wydział Nauk o Sztuce, Poznań 1986, s.35- Oj Termin ustalił R. Gródecki, Rozstanie się Śląska z Polską, s. 29. •' 99 ot Bramy Morawskiej, górnośląscy książęta opolscy przybyli do Czech, WI> i 18 lutego 1327 roku Bolesław niemodliński, Leszko raciborski, Kazi-cieszyński i Władysław kozielsko-bytomski poddali swoje ziarnie w no królowi czeskiemu Janowi Luksemburskiemu . Po wkroczeniu na teren głaska, podczas pobytu króla w Bytomiu, 24 lutego tego roku, również Jan 'wiecimski uznał się wasalem króla czeskiego. Z Bytomia wojska czeskie ruszyły w kierunku Krakowa i pod koniec lutego stanęły pod jego murami. Dyplomatyczna interwencja Węgier na rzecz Władysława Łokietka zmusiła armie czeską do odwrotu z ziemi krakowskiej 3. Zgodnie z marszrutą armii cze=kiej oraz wyraźnym oświadczenie kroniki zbrasławskiej, celem wyprawy bvło odzyskanie Krakowa zabranego Czechom wraz z Królestwem Polskim . W drodze powrotnej skierował się Jan Luksemburski do Wrocławia, gdzie 5i6 kwietnia nastąpiły dalsze akty infeudalizacji . Wasalem czeskim uznał się Bolesław opolski oraz Henryk VI wrocławski . Co się tyczy księcia wrocławskiego, to rozmowy na temat poddania się królowi czeskiemu toczyły się już wcześniej w Pradze, dokąd przybył Henryk wrocławski z propozycją odstąpienia swej ziemi Królestwu Czeskiemu. Wtedy Jan Luksemburski przydzielił mu ziemię kłodzką dożywotnio oraz tysiąc grzywien srebra rocznie z królewskiego skarbu . W związku z tym porozumieniem Henryk VI dożywotnio uznał się wasalem Królestwa Czech, zaś po jego śmierci księstwo wrocławskie miało przejść pod bezpośrednie władanie Jana Luksemburskiego. Po Wielkanocy król Jan powrócił do Czech, a w czerwcu 1327 roku wyjechał do Nadrenii. Pod koniec roku 1328 powrócił do Pragi, gdzie zebrał dużą ilość pieniędzy i 6 grudnia tego roku udał się z wojskiem do Prus na QQ wyprawę krzyżową przeciw pogańskim Litwinom . Boże Narodzenie spędził we Wrocławiu, a na początku 1329 roku wyruszył do Torunia, gdzie spotkał się z Wielkim mistrzem Zakonu Krzyżackiego tfer-nerem von Orseln. Wyprawa krzyżowa zakończyła się w lutym, ale król czeski wnet rozpoczął wojnę przeciwko Władysławowi Łokietkowi, który znienacka wkroczył na ziemię chełmińską. Działanie Łokietka było związane z przymierzem z Litwą, 82 Crllnhagen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., II, 303, 379, 417, 559. 0-3 J. Dąbrowski, Dzieje polityczne śląska, s. 371 i n.j A.K ł o d z i ń-s k i, W obozie cesarskim, s. 296. Obaj badacze sądzą, że armia czeska nie dotarła do Krakowa, ale wycofała się po zdobyciu Sławkowa, na drodze między Bytomiem a Krakowem. O interwencji króla Węgier wspomina kronika zbrasławska (FRB, IV, 286). Inaczej niż poprzedni autorzy rekonstruuje wypadki związane z inwazją czeską B. W ł o-d a r s k i (Polityka Jana, s. 33 i n., który uważa, że gdy 12 lutego król czeski i węgierski spotkali się w Tyrnawie, to armia czeska przebywała już na terenie ziem oolskich, w drodze na Kraków. Z Tyrnawy udał się Jan do Opawy, dokąd 18 lutego przy-oyli książęta śląscy. Uznali tu nad sobą zwierzchność Jana Luksemburskiego. Bardziej logiczny wydaje się wywód J. Dąbrowskiego. 84 FRB, IV, 263. De Pobyt Jana we Wrocławiu poświadczony od 5-11 kwietnia, Regesta Bohemiae, III, 1302-1305, 1307-1309. ° GrUnhagen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., I, 66, 8; 67, 9; II, 304. o tym'FRB, iv, 263. 88 FRB, IV, 264. 100 a także stanowić mogło protest przeciwko naruszeniu suwerenności polskiego królestwa, gdyż Jan Luksemburski podążał do Prus przez ziemie polskie ". ~~W odpowiedzi na akcję Łokietka w ziemi chełmińskiej 12 marca 1329 roku Jan czeski spotkał się z wielkim mistrzem Zakonu w Toruniu, gdzie oba nieprzyjazne Polsce państwa zawarły sojusz skierowany przeciw Łokietkowi. Jako Jedną z przyczyn tego sojuszu i wypowiedzenia Łokietkowi wojny podaje Jan Luksemburski, że Łokietek... regnum ac terras alias Polonie, ad nos... iure hereditarlo p e r-tinentes vi occupa t90. Tam też w imieniu własnym oraz żony swojej Elżbiety odstąpił król czeski Pomorze Krzyżakom. W wyniku podjętych działań wojennych Jan Luksemburski zdobył ziemię dobrzyńską, którą niebawem oddał we władanie Zakonowi oraz zhołdował księcia płockiego Wacława"1. Powracając z wyprawy krzyżowej do Czech Jan Luksemburski zatrzymał się we Wrocławiu, gdzie złożyli mu hołd lenny dalsi książęta śląscy: Jan ścinawski 29 kwietnia 1329 roku, zaś 9 maja tego roku Bolesław brzesko-legnicki, Konrad oleśnicki oraz Henryk głogowsko-żegański92. Analiza wszystkich dokumentów związanych z hołdami śląskimi w latach 1327/1329 wskazuje, że zasady poddaństwa książąt śląskich w stosunku do Jana Luksemburskiego są zdecydowanie odmienne od tych, które analizowaliśmy w przypadkach hołdów składanych Wacławowi II. Śląskie hołdy lenne z lat 1289/1292 mają charakter czysto osobisty wobec Wacława II Jako króla czeskiego. Zupełnie inaczej kształtuje się stosunek poddańczy w latach 1327/1329. Górnośląskie księstwa książąt opolskich otrzymują swoje lenno a domino nostro rege, heredibus et succes-soribus suis reglbus Bohemi e93. Książę wrocławski Henryk VI zobowiązuje się do poddaństwa per nos et he-redes nostros vel per ąuoscunąue l e-gittimos successores nostros (Jana) B o e m i e r e g e s. Leszek książę raciborski zostaje infeudalizowany Janowi Luksemburskiemu oraz heredibus et successoribus nostris regibus Bohemie tanąuam p r i n-ceps et yasałlus ncster ac regni nos-tri Bohemi e . W akcie homagialnym Bolesława opolskiego stwierdza się wręcz, że terytorium podległe temu księciu ad regnum 89 J. Ś u B t a, &>, II. 2, s. 462-467; E. Długopolski, Władysław Łokietek, s. 268j B. Włodarski, Polityka Jana, s. 44. 90 KDWP, II, 109?; Regesta Bohemiae, III 1536-1537. Por. B. Włodarski, Polityka Jana, s. 4-5. 91 B. Włodarski, Między Polską, Litwą a Zakonem (Sylwetka Wacława płockiego), Zapiski Iow.Nauk. w Toruniu, t. 16, Toruń 1950, s. 18. Por. także rozdzia II niniejszej pracy. 92 FRI, IV, 266; Grllngahen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., I, 125, 129, 302, 306j II, 17-21. 13 Tamże, II, 379. 94 Tamże, II, 304. 1O1 B o e mie dinoscitur pertinere..., zaś akt wro- ławski wnosi, że księstwo to nigdy nie będzie odłączone a... regni nostri Boemie QC u n i o n e . Wszystkie te sformułowania przekonują, że książęta śląscy w latach ,27/1329 uznali zwierzchność lenną wobec Jana Luksemburskiego Jako króla czeskiego oraz Jego na tym tronie następców, ale także - co najważniejsze - księstwa te poddane zostały samemu Królestwu Czeskiemu Jako państwu króla czeskiego. Tym samym postawiona powyżej teza, że działaniami Jana Luksemburskiego w kwestii zhołdowania Śląska kierowała doktryna polityczno--prawna - dająca początek rozwiniętej w połowie XIV wieku teorii państwa, ujętej w formule „corona regni" - wydaje się być w pełni uzasadniona. w ten sposób śląskie akty lenne z lat 1327/1329 oraz 1331 roku są wstępem do inkorporacji Śląska dokonanej w połowie XIV wieku i, co należy podkreślić, nie mają żadnego związku z roszczeniami królów czeskich do korony w Polsce. Nie znaczy to Jednak, że Jan Luksemburski tym samym zrezygnował ze swoich pretensji do polskiej korony, lecz świadczy to o wyłączeniu z niej ziem śląskich, zgodnie z czeską wykładnią teorii o prawach korony cze- skiej . Doktryna ta wyraża publiczno-prawny charakter organizacji państwowej Jako całości Jednolitej, a każdy czynnik życia państwowego wchodzi w stosunek do korony, wywodząc z niej swoje prawa i funkcje, każde zaś terytorium związane z państwem uważa się za część składową regnum. Należy Jednak sądzić, że takie właśnie ułożenie prawno-polityczne hołdów śląskich Jest pierwszym zwiastunem rychłych porozumień polsko-czeskich w układach trenczyńsko-wyszehradzkich. Hołdom książąt śląskich złożonym w latach 1327/1331, oznaczającym rozciągnięcie zwierzchnictwa czeskiego nad Śląskiem, w szczególności Jego u-warunkowaniom społecznym i politycznym, historiografia poświęciła sporo uwagi . Zdania badaczy są szczególnie podzielone w kwestii stopnia 'dobro- 95 96 Tamże, I, 6?. Pogląd o rezygnacji z roszczeń do korony w Polsce prezentował B. W ł o d a r-i. Polityka Jana, s. 53. 97 ~. B a l z e r, Królestwo Polskie (1295-1370), t. I-III, Lwów, 1919/21; J.D ą- s k i. Warunki podboju Śląska przez Czechy (1327-1331), Spraw. PAU, 1931, J. Dąbrowski, Dzieje polityczne Śląska w latach 1290 do 1402, w: Historia Śląska, PAU, t. I, Kraków 1933; R. Gródecki, Rozstanie się Śląska z Boiska w XIV wieku, Katowice 1938; J. Kochanowska- W ojciechow-a- Stosunek śląska do Polski i Czech w latach 1321-1339, Roczniki Historyczne f. M e l t z e r, Die Ostraumpolitik KBnig Johannes y.BBhmen, Jena 1940; b r o tir 2; o g r o d z k i. Zabór Śląska w XIV wieku, Katowice 1939. W szczególności IV w o g r o d z k i. Zabór ląska w XIV wieku, Katowice ciowe krytyczne opracowanie historiograficzne K. Tymienieckie- o, Zagadnienia śląskie doby dawnie.lszej w historii i historiograf ii.Hocznlfci Histo- (1953-1954) wyd.1956.Z nowszych opracowań:G.v.aravBrt-May,Das staatsrecht- Vern»ltnis Schlesiens zu Polen^BHhmen und dem Reich wShrend des Mittelalters , 0. Pustejovsky, Schlesiens (Jbergang an die bBhmische Krone. •poiltik BBhmens im Zeichen von Herrschaft und Frieden, Bohlen-Verlag,K81n-Wien, s- S o l i c k i, Kiedzy Czechami a Polską (Z dziejów księcia głogowsko-ża- sgo Henryka V Żelaznego), Śląski Kwart. Kist. „Sobótka", 1969, nr 2, s.160-199; n, SleŁska politika Jana Lucemburskeho a jeji pozadi, Opava, 1960, (SleSsky 102 wolności hołdów składanych przez władców śląskich. Wystarczy przytoczyć tutaj dwa skrajne przykłady. Według opinii niemieckiego badacza E. Schie-che, w hołdach śląskich współgrały duchowe, kulturowe i narodowościowe pobudki. Dla książąt śląskich wejście w krąg niemieckiej kultury było celem QQ najbardziej pożądanym . Opinia ta, wypływająca ze źródeł nacjonalistycznych, Jest tak skrajna Jak interpretacja polskiego badacza R. Gródeckiego, który przyjmuje, że decyzje złożenia hołdów lennych na rzecz królestwa czeskiego były wynikiem przymusowego położenia i pozornej dobrowolności aktów lennych^. Punktem wyjścia dla właściwej oceny tych faktów jnusi pozostać jednak opinia ówczesnych. Dlatego podstawowym Jest stwierdzenie Janka z Czarnkowa, że... ducatum Slesiae liberum ac dominia sua que n u l l l in aliąua astricta f u e-runt, sed łpsi duces ipsam anemine re-cognescentes, libere possidebant, in f e o d u m receperunt coronae Bohemicae ... ku hańbie i wstydowi Królestwa Polski . Dla pełni prawdy wyrażonej przez tego kronikarza dodać trzeba, że Jego zdaniem książęta śląscy poddali swoje księstwa zwierzchnictwu czeskiemu, podstępnie zjednani darami i fałszywymi obietnicami, a nie zwyciężeni wojennym najazdem króla czeskiego101. Nie można ukryć faktu, że związki niektórych śląskich Piastowiczów, zwłaszcza zaś z linii brzesko-wrocławsko-legnickiej, były z Czechami dość żywe - nawet ścisłe - niemal od czasu dojścia do władzy Jana Luksemburskiego. Przekonuje o tym kronika zbrasławska. Już od 1311 roku Bolesław III książę wrocławsko-legnicko-brzeski, będący poprzez swoją żonę Małgorzatę szwagrem króla czeskiego, miał bezpo- * 102 średni kontakt z czeskim dworem . O stopniu zażyłości Bolesława z Janem Luksemburskim świadczy fakt mianowania tego księcia w latach 1321/1322 regentem czeskiego królestwa pod nieobecność Luksemburczyka10'. Kilkakrotnie informuje też kronikarz o udziale książąt śląskich w wyprawach wojennych króla czeskiego . Nie można również podważyć faktu, że Henryk VI wrocławski jeszcze przed złożeniem hołdu królowi czeskiemu prowadził z nim -inc rozmowy na ten temat w Pradze . Ustav Ćeskoslovenske Akademie Ved v Opave); J. P a n e k, Slezsko a Seske żerne1 v polskych kronikach 1ł stoleti. Prisplvek k dSjinam cesko-polskych yztahu do r. 1335, Slezsky Sbornik 71,3 (1973). s. 218-231. 98 E. Schieche, Gesohichte Schlesiens, B. I, Von der Urzeit. bis zum Jah-re 1526, Breslau 1938, s. 157. 99 100 101 102 103 104 R. Gródecki, Rozstanie się śląska z Polską, s. 31 i n. Joannis de Czarnków, Chronieon Polonorum, MPH, II, s. 64-5. Tamże. FRB, IV, 159. FRB. IV, 253. FRB, IV, 228, 229, 266. 105 FRB. IV. 263. 103 ia czeskiego nacisku zbrojnego na księstwa śląskie musi budzić po-tpliwości, gdyż sprzeciwia się temu itinerarium króla Jana oraz u-"dniony fakt, że akty lenne z 1327 roku zostały w szczegółach przygo-przez czeską dyplomację Jeszcze przed wyprawą zbrojną10 . Przeciwko 1 teorii świadczy również to, że wielu książąt śląskich uniknęło w 1327 6 zwierzchnictwa czeskiego i uczyniło to dopiero w 1329 roku,jak: Koń, =śnicki, Henryk żagański, Jan ścinawskł i Bolesław brzesko-legnickf. lożna też sądzić, że książęta śląscy mieli sporo swobody w podjęciu decy-skoro niektórzy z nich, tak Jak Henryk jaworski, Bolko ziembicki, Pr emko głogowski i Bolesław świdnicki potrafili zachować swoją suwerenność jeszcze przez kilka następnych lat. Przyczyny wejścia Śląska w zależność od Królestwa Czeskiego mają charakter złożony i nie są jeszcze cło końca zbadane. Poprzestaniemy więc na wypunktowaniu za J. Baszkiewiczem kilku najistotniejszych: 1) niechęć książąt śląskich wobec monarchii Łokietka, obawiających się utraty samodzielności politycznej oraz, co dodajemy od siebie, zazdrość wobec jego sukcesów zjednoczeniowych - co mocno akcentuje w swojej kronice J. Długosz; 2) aktywne poparcie, Jakiego Luksemburgom udzieliło bogate 'mieszczaństwo, głównie wrocławskie; agresji 3) trudności polityczne odrodzonego państwa polskiego na tle i 07 krzyżackiej na północy W wątpliwość jednak musimy poddać akcentowanie wśród przyczyn hołdów śląskich, zgodnie z powyżej przedstawioną argumentacją, nacisku zbrojnego na księstwa śląskie. Do przyczyn podanych przez tego badacza dodać należy atrakcyjność, jaką dla śląskich Piastowiczów był dwór praski, który stawał się pomostem do zachodniej kultury feudalnej. Analizując warunki odpadnięcia Śląska od Polski nie możemy pominąć, że dynastia luksemburska obejmując rządy w Czechach wniosła na teren Europy Środkowej nowe, istotne pierwiastki nie tylko kulturalne, ale również po-li tyc zno-prawne. Dynastia Luksemburgów, wychowana na wzorach zachodniej feudalnej . kultury politycznej, musiała wprowadzić na Śląsku - sąsiadującym z Czechami -nie znane dotąd elementy politycznego myślenia. Nowe zasady polityczno--prawne wyraziły się w tworzeniu państw dynastycznych łamiących zasady miejscowych tradycji. Jan Luksemburski nie myślał liczyć się z książęcym prawem Piastów i był zdecydowany szerzyć na Śląsku nowe prawo wzorowane na ichodnim prawie feudalnym. Otwierało to przed królem czeskim możliwości bezpośredniej sukcesji, zagwarantowanej zwierzchnikowi feudalnemu . Dla rozbitego politycznie Śląska i Piastowiczów, skłóconych często ze 0. Pustej ovsk y, Schlesiens Ubergang, s. 139 i n. i aneks do pracy B.Włodarski, Polityka Jana, s. 35. 107 J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego państwa, s. 220. K. Tymieniecki, Zagadnienia śląskie doby dawniejszej, s. 100 i n. 104 aobą o zasady dziedziczenia, oparcie, Jakie dawało prawo lenne, było szansą stabilizacji nie tylko dla książąt, ale również dla śląskiej społeczności. Monarchia Władysława Łokietka, próbująca oprzeć swoje prawa do Śląska na tradycyjnych zasadach tzw. „bezumownego porozumienia", nie mogła spełnić śląskich oczekiwań. Łokietek dosyć niezręcznie postępował ze śląskimi książętami, na co wskazuje choćby arbitraż krakowski z 1323 roku, ^ którym Łokietek pozyskał dla siebie mało znaczącego Konrada oleśnickiego, zraził zaś sobie Bolesława legnickiego oraz księcia wrocławskiego Henryka VI. Tylko brakiem taktu politycznego można wytłumaczyć fakt, że Łokietek poświęcił interesy silniejszych i ambitniejszych książąt linii legnlcko--brzeskiej, dla ich mało znaczących krewniaków. Wydaje się, że nie można też twierdzić,Jakoby przyczyną hołdów śląskich było znaczne zgermanizowanie książąt śląskich. Przyczy temu postać Bolka świdnickiego, który przecież nie uległ germanizacji, i mimo że był w dobrych kontaktach z Kazimierzem Wielkim, to ostatecznie nie jemu złożył hołd lenny, lecz królowi czeskiemu Karolowi IV. Wzrost potęgi dynastii luksemburskiej, posiadającej rozległe stosunki polityczne na zachodzie Europy oraz w państwie krzyżackim, Jak również sukcesy na Śląsku oraz części Mazowsza, stały się niebezpieczne dla domu Wittelsbachów, którego głównym obrońcą był cesarz Ludwik bawarski. Kiedy Luksemburgowie próbowali sięgnąć po dalsze nabytki w Karyntii, Tyrolu i Lombardii, wzbudziło to sprzeciw Wittelsbachów i zrodziło plan zmontowania ligi antyluksemburskiej. Osią ligi miał być dom Wittelsbachów z cesa- 109 rzem na czele,a jej członkami Habsburgowie, Węgry, Neapol oraz Polska . Władysław Łokietek, związany od początku z obozem papieskim, po zawar- ' ciu pokoju "z Brandenburgią w 1329 roku, rozpoczął znamienny zwrot w swej polityce, zbliżając się ku Wittelsbachom. W ten sposób Polska, znalazłszy się od 1331 roku w lidze,mpgła aktywnie przeciwstawić się czeskim roszczeniom do korony w Polsce. Zwrot w polityce Łokietka był co najmniej ryzykowny mając na uwadze sojusz, jaki od 1329 roku łączył Czechy z Krzyżakami. Stwarzało to niebezpieczeństwo wzięcia Polski w dwa ognie - od północy i od południa. Z drugiej strony - i na to zapewne liczył Łokietek - uczestnictwo w lidze antyluksemburskiej dawało szansę zniszczenia króla czeskiego, a tym samym umorzenia jego roszczeń do korony polskiej . Jan Luksemburski szybko zorientował się w groźnej dla siebie możliwości inwazji wojsk ligi na teren Królestwa Czeskiego i w porozumieniu ze swoim sojusznikiem Zakonem Krzyżackim uderzył zbrojnie na Wielkopolskę. Pierwsze ruszyły od północy wojska krzyżackie, które 12 września 1331 roku zaatakowały ziemie Łokietka. Drogą przez Płock.Koło i t niejów armia krzyżacka około 20 września przystąpiła do oblężenia Kalisza. Tu oczekiwali - zgod- 1 OQ 3 A. Kłodziński, W obozie cesarskie, s. 285 i n.; B. W ł o d a r- s k i, Polityka Jana, s. 57; F. H e l t z e r, D\<3 Ostraumpolitik KBnig Johannes, s. 288 i 388. 110 A. Kłodziński, W obozie cesarskim, s. 285 i n. 105 z wcześniejszym porozumieniem - na przybycie armii czeskiej z Janem Luksemburskim. Król czeski tymczasem Jeszcze 13 września 1331 roku znajdował się w Pradze po czym drogą przez Kutna Horę, Chrudin i Nachode przybył dopiero 29 września tego roku do Wrocławia111. Tu zebrawszy od chrześcijan i Żydów tysięcy grzywien na opłacenie wojska, ruszył wraz z armią w kierunku Głogowa. Zjawił się tu około 1 lub 2 października. Po śmierci Przemka głogowskiego dnia 11 stycznia 1331 roku spadek po bracie objęli Henryk żagański i Jan ścinawski. Obaj byli lennikami króla czeskiego. Miasto Głogów oraz kasztelania głogowska i tarnowska stanowiły zabezpieczenie materialne dla wdowy po Przemku, Konstancji, a opiekę prawną nad tym przejął Bolko świdnicki. Przybywszy pod Głogów zażądał Jan Luksemburski poddania miasta. Głogowianie początkowo odmówili, jednak starosta głogowski poddał królowi czeskiemu gród i Czesi wkroczyli do miasta. Za 2 tysiące grzywien król czeski kupił od Jana ścinawskiego jego prawa do Głogowa. Aktem tym stworzył Jan Luksemburski pozory swego prawnego przybycia do tego miasta . Księstwo głogowskie wcielił Jan Luksemburski bezpośrednio do Królestwa Czeskiego113. Gdy armia czeska weszła w granicę Wielkopolski, Krzyżacy po trzydniowym oblężeniu Kalisza rozpoczęli odwrót ku północy, nękani po drodze podjazdami rycerstwa polskiego. Do większej otwartej bitwy doszło 27 września 1331 roku pod Płowcami, zakończonej zwycięsko przez Władysława Łokietka. W tej sytuacji czeska armia,składająca się z siedmiuset ciężko zbrojnych jeźdźców, machin oblężniczych oraz piechoty, skierowała się w stronę Poznania i 5 października rozpoczęła oblężenia tego miasta. Szóstego dnia oblężenia zawarto między Janem Luksemburskim a Łokietkiem- nazwanym w źródle „Królem krakowskim" - zawieszenie broni na jeden miesiąc11 . Tak zakończył się ostatni akt czeskiej próby objęcia spadku po Wacławie II na terenie ziem polskich. Okazało się, że na początku czwartego dziesięciolecia XIV wieku, polski organizm państwowy dostatecznie okrzepł i potrafił stawić czoła militarnym próbom rewindykacji czeskich praw do korony w Polsce. O tym, że w roku 1333 nie myśleli już Czesi realnie o możliwości zrealizowania swych pretensji wobec Polski, świadczyć może najdobitniej wpis, Jakiego dokonał tego roku Piotr żytawski w swojej kronice. Uznał Łokietka niezależnym panem całego Królestwa Polskiego, informując, że w roku 1333 zmarł Łokietek, król Polski 1 krakowski11^. 111 Regesta Bohemiae, III, 1826, 1829, 1831; FRB, IV, 272. J. D ą b r o w Polityka Jana, s. 63. s k i, Dzieje polityczne śląska, s. 400; B. ii ł o d a r s k i, rtlnhagen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.Schles., I, 1>if; FRB, IV, 272. Kroni-brasławski podaje, że Jan Luksemburski objął w dziedziczne posiadanie ksie-1-lf °WSkie> które mu zaPe*nił przed swoją śmiercią Przemko głogowski. na, iv, 272. FRB. IV, 277. 106 Jan Luksemburski po niepowodzeniach, Jakie spotkały go w Polsce, znie* chęcony do dalszego działania na rzecz swych roszczeń do polskiej korony, nie dokończywszy nawet rozpoczętej wojny z Węgrami i Austriakami, zebrał w Pradze pieniądze i wyjechał do Bawarii, a potem do Francji . Pełnię władzy w królestwie Czeskim pozostawił swojemu synowi Karolowi, margrabiemu morawskiemu.W Polsce po śmierci Łokietka objął władzę jego syn Kazimierz. Tak doszło do głosu nowe pokolenie władców obu sąsiadujących ze sobą 117 państw' ". Obaj, w sprzyjającej atmosferze międzynarodowej, przygotowali akt końcowy, zamykający wieloletnie roszczenia czeskie do korony w Polsce. Okolicznością sprzyjającą Kazimierzowi Wielkiemu była bezpotomna śmierć księcia Henryka karynckiego, który zmarł dnia 2 kwietnia 1335 roku. Rozpoczęło to dynastyczną rywalizacje Habsburgów, Wittelsbachów i Luksemburgów o Ty- "1 *1 R roi, Krainę i Karyntię . Luksemburgom groziła znów liga antyczeska pod egidą Wittelsbachów z cesarzem Ludwikiem. W tej politycznej sytuacji neutralność Polski wobec wypadków austriackich była dla Czech bardzo pożądana. Nie omieszkał więc Karol Luksemburski, za zgodą ojca, wystąpić wobec Polski z propozycją zawieszenia broni. Dokonano tego w Sandomierzu dnia 28 maja 1335 roku, z ważnością do 24 czerwca roku przyszłego. Był to ważny dyplomatyczny sukces polityków polskich, gdyż w ten sposób wymierał 11Q sojusz czesko-krzyżacki . . Pierwsze rozmowy w sprawie uregulowania sporów polsko-czeskich rozpoczęły się w sierpniu 1335 roku w Trenczynie na Słowacji,! dokąd zjechało pełnomocne poselstwo polskie z kanclerzem krakowskim Zbigniewem na czele oraz kilku innymi możnowładcami małopolskimi.Przybył tam także Jan Luksemburski w towarzystwie margrabiego Karola oraz wysłannik króla węgierskiego, biskup Egeru Mikołaj.Umowa trenczyńska doszła do skutku 24 sierpnia 1335 roku z klauzulą koniecznej ratyfikacji jej przez Kazimierza Wielkiego do dnia 10 października tego roku. Wynikające z tej umowy postanowienia są raczej niekorzystne dla strony polskiej. Czytamy w niej, że... Johannes Boemie rex et ... Carolus p r. imogenitus eius marchio M o r a v i e pro s e et suis heredibus ... sponte ac libere renunciayerint omni iuri actioni exceptioni proprietati do- "i ?n minio et titulo regni Polonie..., w zamian zaś król polski Kazimierz zrzeka się swoich praw do szczegółowo tu 6 FRB, IV, 272. J. Śpeyacek, Karl IV. Sein Leben und seine staatsmSnnische Leistung, s. 47 i n. Z. Kaczmarczyk, Kazimierz Wielki (1333-1370), Warszawa 1948, s, 39. 119 Z. Kaczmarczyk, Kazimierz Wielki, s. 40; tenże, Działalność dyplo- macji^polskiej, w: Historia dyplomacji, t. I, s. 245; O. B a u e r, Poznamky k mirovym smlouvam źeskopolskym s roku 1J35, FriedrichSw sborr.ik, Praha 1931, s. 9-22. 120 OrUnhagen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-L'kden.-Lchles., I, 3-4. 107 śląskich tlenionych ziem śląskich. Do nich należą księstwa: wrocławskie i głogow- lako bezpośrednio włączone do Królestwa Czeskiego121, oraz podległe u Czeskiemu jako lenna: brzesko-legnickie, żagańskie, oleśnickie, is> opolskie, niemodliriskie, strzeleckie, kozielsko-bytomskie, 2^iriav/SKi" f r * o? -- TtTrskie, oświęcimskie i cieszyńskie . Ponadto rezygnuje Kazimierz ze swoich praw w stosunku do ziemi księcia płockiego Wacława123. •mowa trenczyńska jest zatem tylko potwierdzeniem przez obie strony politycznego status quo, gdyż sankcjonując podległość wymienionych ziem skich Królestwu Czeskiemu, wyjmuje spod niej te ziemie śląskie, które chowały swoją niezależność. Odbiera też królom czeskim tytuł r e x Poloni a- e i przenosi go w pełni na Kazimierza Wielkiego jako fak- tycznego pana w Królestwie Polskim. Król polski prawdopodobnie wymaganego aktu rezygnacji z ziem nie dopełnił. Zrobił to dopiero w 1339 roku12 . Na zjazd do Wyszehradu pojechał więc, jak można sądzić, z nową koncepcją warunków rozwiązania konfliktu polako-czeskiego. Nie mając do dyspozycji wszystkich dokumentów wystawionych na kongresie w wyszehradzie (z powodu niezachowania ich dla potomności), skazani jesteśmy na niezbyt pewne wnioski. Wiadomo jednak, że sprawa polska podlegała tam arbitrażowi węgierskiemu w sposób kompleksowy, gdyż oprócz polsko--czeskich uregulowano tam także konflikty polsko-krzyżackie. Umowa trenczyńska nie była, Jak się zdaje, tylko preliminarzem do rozmów wyszehradzkich, gdyż z regestów dokumentów czeskich wynika, że po podpisaniu jej 24 sierpnia 1335 roku król czeski przestał używać tytułu króla polskiego. Umowa ta wchodziła więc w życie z chwilą podpisania dokumentu. Na kongresie wyszehradzkim dokonano zatem tylko renegocjacji. Zasadnicze rozmowy polsko-czeskie odbywały się między dwunastym a dziewiętnastym listopada125, chociaż Jan Luksemburski oraz Kazimierz Wielki przebywali tam Jeszcze 26 listopada126. Opuścili razem Wyszehrad, udając się do Pragi 6 grudnia 1335 roku127. W kwestii rezygnacji królów czeskich do tytułu i praw w Królestwie Polskim potwierdzono w Wyszehradzie układ trenczyński, z tym że Kazimierz Wielki okupił to sumą 20 tyś. grzywien na rzecz Jana Luksemburskiego . Niewiele wiemy w kwestii śląskiej. Nie znamy aktu rezygnacji Kazimierza 121 Księstwo wrocławskie jest wymienione w dokumencie, mimo że książę Henryk VI iCławski jeszcze żył, gdyż zmarł dopiero 24 listopada 1335 roku. Dopiero wtedy objął tam bezpośrednią władzę król czeski za pośrednictwem starosty Konrada z Bors-nitzu (Por, FRB, IV, 288). GrUnhagen u.Markgraf, Leh.-u.Bes.-Ukden.-Schles., I, 3-4. Tamże. Por. B. Kaczmarczyk, Działalność dyplomacji polskiej,s.246. GrUnhagen u.Markgraf, Leh.-u.-Bes.-Ukden.Schles., I, 4-6. Eegesta Bohemiae, IV, 211-224. 12C _ Regesta Boheraiae, IV, 228. 127 J na. iv, 289. 128 Tamże. 109 z tej dzielnicy wydanego w Wyszehradzie. Znamy taki dokument dopiero z 1339 roku. Na tej podstawie moglibyśmy sądzić, że fakt taki na zjeździe nie miał miejsca9. Pośrednio jednak stwierdzamy, że .Kazimierz. uznał władzę Czechów nad Śląskiem zawierając umowę z Czechami 19 listopada. w umowie tej, dotyczącej sposobu likwidacji zajść granicznych i tępienia rozbojów, obie strony traktują pogranicznych książąt śląskich Jako poddanych króla czeskiego13 . Praktycznie więc król polski zrzekł się swych praw do ziem śląskich, chociaż prawdopodobnie nie wydał wtedy osobnego aktu na tę okoliczność, grając - Jak można sądzić - na zwłokę. Umowami trenczyńsko--wyszehradzkimi uczynił Kazimierz Wielki* ważny krok w kierunku umocnienia pozycji Królestwa Polskiego. Odbierając Luksemburgom prawo używania tytułu króla polskiego ł roszczeń do korony w Polsce., usunął zagrożenie trwające nad Polską od prawie "pół wieku. Dla uzyskania pełni obrazu czeskich roszczeń do korony w Polsce musimy jeszcze rozważyć sporne w historiografii zagadnienie zakresu terytorialnego prób-rewindykacji w Polsce. Słowem, używając urobionej na początku XX wieku terminologii, chodzić będzie o określenie czy roszczenia luksemburskie miały charakter uniwersalny czy partykularny . Inaczej mówiąc, czy dotyczyły one całości ziem polskich czy tylko ich części. Zwróciliśmy już uwagę na fakt, że charakter terytorialny roszczeń luksemburskich Jest zależny od jego podstaw prawnych. Generalnie podstawy te miały dwojakie źródło. Pierwszym było małżeństwo z Przemyślidówną, które dawało materialne podstawy spadku po Wacławie II w Polsce, a więc tery-". torialnie ograniczone" do królestwa wielkopolskiego. Drugim było wejście w posiadanie tytułów prawnych zawartych w umowach Wacława II z książętami polskimi. Taki stan prawny dawał Janowi Luksemburskiemu dużą swobodę w """-••• ~~ • * ' j -[^ określaniu zakresu terytorialnego Jego pretensji . Pierwsze zabiegi Jana Luksemburskiego powiązane z polityką rewindykacyjną datują się na lata 1312/1314. Wtedy król czeski zawarł traktat naj- __pierw 25 lipca 1312 roku z książętami autriackimi Fryderykiem i Leopoldem, _^a następnie 25 lipca 1314 roku z Ludwikiem bawarskim. Oba dokumenty określają zakres terytorialny czeskich pretensji w okresie pierwszych lat panowania Luksemburczyka w Czechach. W pierwszym przypadku książęta austriaccy zobowiązali się nieść h e 1-fe bederf gen Kraków o, so suln wir im dazu beholfen sin mit zwei hundert m a n- 133 n e n . Pozornie można by sądzić, że skoro w tym traktacie mowa jest 129 Tak proponuje Z. Kaczmarczyk, Kazimierz Wielki, s. 46; oraz tenże, Działalność dyplomacji polskiej, s. 246j także J. D ą b r o w s k i, Dzieje polityczne śląska, s. 416. 130 Ludewig, Rei. Manuser, t. V, s. 507. (Podaję treść za J. Dąbrowskim, Dzieje polityczne śląska, s. 416). Kwestie te poruszaliśmy już fragmentarycznie na poprzednich stronach pracy. 132 Por. rozdział II niniejszej pracy. " Regesta Bohemiae. III, 86. : pomocy w wyprawie zbrojnej przeciw Krakowowi, to pretensje Jana mburskiego mają charakter partykularny, ponieważ skierowane są na two krakowsko-sandomierskie. Otóż wydaje się, że tak nie Jest. Wszak w iWiHiP ctwierdza się wyraźnie, że wyprawa ma być skierowana nie w c-^uiym Lrvuj-c *- Kraków, ale przeciwko niemu. Zatem Kraków Jest tu traktowany Jako nim Jego księcia Władysława Łokietka. Z traktatu tego nie wynika Jed-iak! aby roszczenia czeskie ograniczały się tylko do Małopolski. Co naj-,żej można przypuszczać, że pomoc austriacka miała ograniczać się tylko operacji na terenie księstwa krakowsko-sandomierskiego. Za taką interpretacją zdaje się przemawiać drugi traktat z 14 grudnia -1314 roku, zawarty między Janem Luksemburskim a królem niemieckim. Sprecyzowano w nim jasno, że Ludwik zobowiązuje się wspomagać Jana w odzyskaniu wszystkich ziem, które były we władaniu Króla Wacława, a w tym wyraźnie wymieniono, że chodzi o Wielkopolskę oraz Kraków13 . Biorąc pod uwagę fakt, że sytuacja w Polsce właśnie w tym roku zmieniła się na skutek zajęcia wielkopolski przez Łokietka, to nadal głównym przeciwnikiem Luksemburczyka mógł być ten właśnie książę. Trudno sądzić, aby montowana od 1312 roku koalicja była tak niekonsekwentna względem swojego celu. Dlatego musimy uznać, że celem naczelnym króla czeskiego w pierwszych jego latach panowania w Czechach było zniszczenie głównego opozycjonisty w Polsce, a roszczenia czeskie dotyczyły całej Polski zjednoczonej wcześniej przez Wacława II. Na podstawie dokonanej powyżej analizy zabiegów króla czeskiego o rewindykację praw czeskich w Polsce możemy przyjąć, że w pierwszych latach rządów nie były one ani uporc żywe . ani konsekwentne i podnoszono Je bardziej okazjonalnie niż według konsekwentnego planu politycznego. Rok 1327 otwiera okres intensywnych działań rewindykacyjnych ze strony Jana Luksemburskiego. Związane to jest z nową Jakościowo polityką w zakresie roszczeń do korony w Polsce. Dotyczy to szczególnie czeskiego stosunku do Śląska. Także w tym roku miała miejsce ostatnia już próba zrealizowania pretensji czeskich w zakresie cząstkowym (partykularnym) związana z roszczeniami do księstwa krakowsko-sandomierskiego. Wielka wyprawa czeska na Kraków służyć liała, według relacji Piotra żytawskiego, odzyskaniu Krakowa, który wraz z Królestwem Polskim został zabrany królom czeskim135. Węgierska interwencja dyplomatyczna uniemożliwiła wykonanie tego przedsięwzięcia i zmusiła armię czeską do odwrotu. o niepowodzenie militarne i dyplomatyczne sprawiło, że od tej poty etensje czeskie pod adresem Polski nie dotykają praw czeskich do Mało- )lski. Konsekwentnie już - aż do umorzenia czeskich roszczeń w 1335 roku Jan czeski podnosi swoje prawa tylko do terytorium królestwa wielkopol- kiego. Dla podkreślenia tego dyplomacja czeska stworzyła dla Władysława kietka (od 1333 r. dla Kazimierza) tytulaturę rex Cracovie, 134 sedit sesta B°hemiae, III, 232. „...in dominiis...reouperandis... que unąuam pos-*...rex Wenceslaus...in partibus Polonie, Cracojrie, Hisnensi et alibi..." - Por. e r. Królestwo Polskie, t. II, s. 281. 0. B 135 FRB. IV. 26j. pragnąc tym posunięciem ograniczyć do Małopolski znaczenie terytorialne koronacji z 1320 roku. (.'znanie Władysława Łokietka królem krakowskim było próbą podziału ziem polskich na dwa odrębne królestwa - piastowskie regnum Cracoviae oraz czeskie regnum Poloniae (królestwo wielkopolskie), z 'te.. przyczyny od 1329 roku konsekwentnie w czeskich źródłach dyplomatycznych a także w kronice zbrasławskiej, spotykamy tytulaturę rex C r a c o-v i e określającą Władysława Łokietka oraz regnum Cracovie - termin wytyczający zakres terytorialny jego władzy . Partykularne roszczenia czeskie do królestwa wielkopolskiego podkreśla władca czeski wyraźnie w traktacie sojuszu zawartego z Krzyżakami 12 marca 1329 roku ...contra ipsum Cracovie regem... quod regnum terras alias Polonie, ad nos ... iure hereditario pertinentes vi 117 occupat. O ograniczeniu czeskich roszczeń do królestwa wielkopolskiego świadczy także akt wydany przez Jana Luksemburskiego w 1329 roku, dotyczący zrzeczenia się praw do Pomorza gdańskiego na rzecz Zakonu Krzyżackiego, którego dokonuje tytułem przysługujących mu praw króla polskiego na terenie Wielkopolski138. Dowodem na to, że na kilka lat przed kongresem wyszehradzkim czeskie roszczenia do korony w Polsce ograniczały się do królestwa wielkopolskiego, jest także relacja z tego zjazdu spisana przez samego Karola IV w jego autobiografii. Na wstępie tej relacji stwierdza autor wyraźnie...f e c i t idem r ex Carolus (Karol andegaweński) p a c e m i n-ter patrem nostrum (Janem Luksemburskim) et C r a-covie regem (Kazimierz) ita quod renunciaret pater noster iuri sibi debito in I n- 1 39 f e r i o r i Poloni a,.. A zatem przedmiotem sporu Jana Luksemburskiego i Kazimierza Wielkiego na kongresie wyszehradzkim były wyłącznie prawa do Inferior Polonia - czyli do Wielkopol- 140 ski .Na zjeździe wyszehradzkim Luksemburgov.de zrzekli się swoich roszczeń jako reges Inferioris Polonie na rzecz króla Kazimierza regis Cracovie. V oparciu o przeprowadzoną analizę przedmiotu terytorialnego roszczeń luksemburskich do korony w Polsce stwierdzić należy, że jeżeli początkowo KDWP, II, 1097. ..Eegi Cracovie...; KDWP, II, 1121. ..cum rege Chracovie cordare contingeret...; Regesta Bohemiae, IV, 12...die KBr.ig von Ungarn und Krakau...; także, FRB, I\', 268, 272, 289. " oon-von 1 38 KDWP, II, 1097. Preuss. Urkb., II, 1, 638, 639; Regesta Bohemiae, III, 1706. Vita Caroli Ąuarti, s. ?6. W. K e t r z y ń s k i, Królestwo Wielkopolskie, s. 21; A. K ł o d z i ń-s k i, W obozie cesarskim, s. 294; O. B a l z e r, Królestwo Polskie, t. II, s. 80, 285. Wykluczyć natomiast należy z tej formuły rezygnację Luksemburgów z praw do Pomorza gdańskiego. Praw do tej ziemi zrzekł się Jan Luksemburski wraz z żoną Elżbietą na rzecz Zakonu Krzyżackiego już w 1329 roku. Ta okoliczność prawna nie pozwalała Luksemburgom zrzekać się swoich praw do Pomorza na rzecz Kazimierza Wielkiego. 1312/1314- miały one charakter uniwersalny i.dotyczyły całej Pol-w lata ^ wyjąwszy epizod krakowski z 1327 roku - były ograniczone gki, to^°^dku po Wacławie II na terenie Wielkopolski. Tak więc czeskie 'Oi-^rewindykacyjne, z uwagi na ich nasilenie po roku 1327, ogólnie pod terytorialnym dotyczyły Wielkopolski wraz z Pomorzem Gdańskim, do zrzeczenia się praw do tej ostatniej ziemi na rzecz Zakonu Krzyżackiego w 1329 roku.ZAKOŃCZENIE Głównym problemem, wokół którego koncentrowały się inne zagadnienia rozprawy, było ustalenie, na jakich podstawach prawnych opierała się władza ostatnich Przemyślidów na ziemiach polskich. Z nich zrodziły się bowiem roszczenia Wacława II i jego następców na tronie czeskim do uzyskania polskiej korony królewskiej. W oparciu o analizę źródeł wykazaliśmy, że w zgodzie z ówczesnymi normami stosunków międzynarodowych i ustrojem monarchii feudalnych, działania roszczeniowe królów czeskich w stosunku do Polski miały charakter legalny. Ten fakt zdecydowanie zaciążył na prawno-politycznym stosunku i złożonej rzeczywistości historycznej obu państw w latach 1290-1335. W świetle przekazów źródłowych odrzucić musimy poglądy, że Wacław II zajął ziemie polskie za pomocą siły militarnej. Wszystko wskazuje na to,że w 1291 roku w Małopolsce, a w 1300 roku w Wielkopolsce, król czeski cieszył się poparciem społecznym, a przynajmniej znacznej części tych, którzy decydowali o przyszłości politycznej tych dzielnic. Inicjatywie możno-władczej sprzyjała okoliczność, że wśród przedstawicieli rodzimej dynastii piastowskiej w tym okresie nie było reprezentanta, który potrafiłby skutecznie prowadzić proces jednoczenia ziem polskich. W rezultacie przeprowadzonych badań stwierdzono, że nawet Przemysł II wielkopolski, aktywnie działający na rzecz jednoczenia kraju, nie wykorzystał sprzyjającej sytuacji politycznej w roku 1290, łatwo zrzekając się dzielnicy krakowskiej na rzecz króla czeskiego Wacława. Najważniejszym czynnikiem zjednoczeniowym nie byli więc książęta piastowscy, lecz możnowładztwo polskie, które nie zważając na prawo dziedziczenia w linii piastowskiej dokonało zjednoczenia najważniejszych dzielnic Polski głównie w oparciu o zasadę elekcji. Największa w tym zasługa możnowładztwa wielkopolskiego, które poprzez wybór Wacława II podtrzymało koncepcję królestwa polskiego zapoczątkowanego przez Przemyśla II, a tym samym doprowadziło do faktycznego połączenia dwóch najważniejszych dzielnic - Wielkopolski i Małopolski. Ujemnym skutkiem decyzji podjętej przez możnowładców był fakt, że następcy Przemyślidów na tronie czeskim tytułem dziedziczenia mogli rościć sobie w przyszłości prawa do korony polskiej, nie bacząc na akceptację samych Polaków. Doprowadziło to w konsekwencji do zaostrzenia stosunków po- olsko-czeskich w pierwszych dziesięcioleciach XIV wieku. Nie •i d ak aby miało to znaczący wpływ na proces zjednoczenia państwa d konujący się w tych właśnie dziesięcioleciach. Realizacja ro- w Polsce przez Jana Luksemburskiego w drugim dziesięcio- a7czGii do Kororiy * ku nie była bowiem konsekwentnie realizowana. Pierwsze lata Jana Luksemburskiego w Czechach nie sprzyjały polityce rewindy-n nie miał jasnego planu działania. Używana tytulatura ic3cv 'Insj* s on o***11 n i a e była w tym okresie niemal Jedynym aktem podno- Lącym czeskie prawa do korony w Polsce. Prz isywana w historiografii ingerencja czeska podczas buntu wójta berta w Krakowie w latach 1311/1312 wydaje się być tylko konstrukcją hi-•oriograficzną. Z analizy źródeł wynika tylko to, że wypadki krakowskie •wołały osoby o proczeskiej orientacji. Celem ich była manifestacja mają-, przypomnieć związek Małopolski z Czechami. Badania nie potwierdziły, że bunt krakowski był inicjowany przez Jana Luksemburskiego lub też był popierany przez Czechów. W tej sytuacji musimy odrzucić twierdzenie, że była to próba realizowania przez Jana Luksemburskiego czeskich roszczeń wobec Polski. Przygotowania dyplomatyczne, Jakie czyni Jan Luksemburski w latach 1312/1314, mające zainicjować akcję rewindykacyjną na terenie Polski, nie przyniosły pożądanych skutków i pozostały tylko zamierzeniami. Istotnym powodem braku większego zainteresowania Jana Luksemburskiego realizacją roszczeń w stosunku do Polski była sytuacja międzynarodowa. Pierwszym czynnikiem nie sprzyjającym było zaangażowanie się króla czeskiego w konflikty związane z polityką dynastyczną na terenie Rzeszy. Spowodowało to dekoncentrację czeskich sił militarnych i dyplomatycznych. Po drugiej czeskie plany związane z rewindykacją praw do korony w Polsęe rozbijały się o ścisły sojusz Polski z Węgrami. Innym powodem, ważnym przynajmniej do 1318 roku, była nieustabilizowana sytuacja wewnętrzna Czech, związana z opozycją raożnowładczą przeciwko Luksemburczykowi. Niebłahym też powodem była osobowość Jana Luksemburskiego, którego pociągały awanturnicze wyprawy i rycerskie rozrywki na terenie Europy Zachodniej. Z tej przyczyny czuł się źle w swojej stołecznej Pradze i znaczną część życia spędził we Francji i hrabstwie luksemburskim. Czeskie królestwo traktował zbyt często jako intratne beneficjum, z którego czerpał środki finansowe dla zaspokojenia swych skłonności. Dopiero od 1327 roku można zauważyć zmianę polityki Jana Lukscmburskie-wobec Polski, a w samych Czechach wzrasta w tym czasie zainteresowanie szczeniami do korony polskiej. Jednym z przejawów tej aktywności była zmiana stosunku do księstw śląskich. Wiąże się to z wprowadzeniem do polityki czeskiej teorii o r e g n u m Bohemiae. Dla Śląska o-znaczało to, że potraktowano tę dzielnicę jako terytorium Królestwa Czech, :tr>re w poprzednich wiekach utracono na rzecz Polski. Tym sposobem Śląsk 'stał wyłączony z zakresu terytorialnego czeskich roszczeń do korony w Polsce, a akty leme księstw śląskich z lat 1327, 1329 i 1331 nie mają żadnego związku z czeską realizacją polityki rewindykacyjnej względem Polski i są wstępem do inkorporacji Śląska dokonanej w połowie XIV wieku. Poważne wątpliwości budzi teoria czeskiego nacisku zbrojnego na księstwa śląskie od 1327 roku. Źródła stoją bowiem w sprzeczności z takimi poglądami. Ścisłe kontakty niektórych książąt śląskich - zwłaszcza tych naj-znaczniejszych z linii wrocławskiej i brzesko-legnickiej - z czeskim dworem monarszym przesądzają sprawę na niekorzyść takich opinii. Ważną przyczynę rozdźwięków polsko-czeskich w pierwszej połowie XIV wieku stanowiły różnice koncepcji politycznych w stosunku do Cesarstwa. Polityka ostatnich Przemyślidów i Jana Luksemburskiego oparta była na gwarancjach cesarskich, natomiast polska koncepcja zmierzała do oparcia się na papiestwle. Stąd też czescy pretendenci do korony w Polsce - zwłaszcza Wacław II - aby zyskać poparcie polskich kół politycznych, próbowali oprzeć swe panowanie w Polsce na poparciu udzielonym im przez Stolicę Apostolską. Czeska ekspansja na ziemie polskie oraz roszczenia wysuwane przez królów czeskich do polskiej korony były przejawem polityki dynastycznej wyrażającej się w dążeniu do terytorialnego powiększania własnej potęgi rodowej kosztem innych, słabiej politycznie zorganizowanych narodów. Jest jednak zasadnicza różnica między polityką dynastyczną prowadzoną przez Wacława II a Jana Luksemburskiego. Celem polityki dynastycznej Przemyślidów było stworzenie w środkowej Europie z trzech królestw: czeskiego,węgierskiego i polskiego - bloku politycznego, który stanowiłby przeciwwagę dla Rzeszy niemieckiej, co miało być sposobem uzyskania wpływu na Cesarstwo. Polityka dynastyczna Jana Luksemburskiego oparta wprawdzie na Czechach, bardziej była zainteresowana uzyskaniem preponderencji na ścisłym terenie Cesarstwa. Dążyła raczej do ograniczania potęgi dynastycznej innych rodów, Jak Wittelsbachów czy Habsburgów, aby ich kosztem zdobyć przewagę w Rzeszy. Dlatego wbrew temu, co sądzi się dotąd w nauce, ekspansja Przemyślidów na ziemie polskie była daleko bardziej agresywna i niebezpieczna dla Polski niż działania Jana Luksemburskiego. Może z tej przyczyny działania polityczne Wacława II w Polsce były planowe i konsekwentne, natomiast Jana Luksemburskiego posiadają bardziej znamiona awanturnictwa politycznego niż konsekwentnych działań dyplomatycznych. Przedstawione powyżej wyniki badań dotyczące prawno-politycznych związków polsko-czeskich są jedynie fragmentem procesu dziejowego obu państw a nawet w tym zakresie nie stanowią ostatniego słowa w historiografii. Nadal niejasna pozostaje kwestia nieoczekiwanej kariery dynastii Prze-myślidów w Polsce w ostatnim dziesięcioleciu XIII wieku, jak też rychła degresja ich popularności, wyraźna zwłaszcza w Małopolsce i Wielkopolsce w pierwszych latach XIV wieku. Wiąże się to również z polityką rewindykacyjną Jana Luksemburskiego, która - jak można sądzić - była tak mało efektywna także dlatego, że nie znalazła poważniejszego poparcia społecznego w Polsce. Jedynie księstwa śląskie w swej zdecydowanej większości były przychylne czeskiej monarchii. Rozpatrzenia domaga się także prawno-polityczr.e znaczenie koronacji Przemyślą II w 1295 roku. Miała ona, Jak wykazały nasze badania, poważne reperkusje międzynarodowe i zaważyła nie tylko na charakterze ustrojowym czasach Wacławów, ale także na następnych dziesięcioleciach. Zbyt P° tad wiemy o stopniu społecznej akceptacji tej koronacji w innych ma l ach Polski; zwłaszcza zaś w rządzonej przez Przemyślidów Małopol-dZiS Szansę odpowiedzi na powyższe pytania widzimy w kontynuowaniu i po-SGe* badań szczegółowych nad społeczeństwem polskim przełomu XIII i szerz ,>Pq7.cza w przebadaniu stosunków narodowościowych między XIV wieku, a zwj.iai.v.«. ve> rzp=ka i niemiecką. Dopiero po pełnym rozpoznaniu tej ludności* poiSKą, i***^*- n =tii możliwa będzie prawidłowa ocena przemian politycznych pierwszej połowy XIV wieku. PolsceWYKAZ CZĘŚCIEJ STOSOWANYCH SKRÓTÓW CD J.Fiedler.BBhmische Kerrschaft FRB Grtlnhagen u. Markgraf, Leh.- u. -Bes.-Ukden.Schles. KDWP KDM KH HPHns MPH PH Regesta Bohemiae Vita Caroli duartl Les. Ćas. Hist. -J. S u a t a, Ceskć dejiny, dilu II, Sśst. 1, Soumrak Premyslovcu a Jeich de"dictvi, Praha 1935; dilu II, cast. 2, Kral cizinec, Praha 1939. • BOhmische Kerrschaft, in Polen.Archiv fflr Kunde Ssterreich. Geschichtsquellen,XIV, hrg. J.Fiedler, Wien 1855. • Fontes rerum Bohemicarum. • Lehns und Besisurkunden Schlesiens und seiner einzelnen FUrstenthttmer im PCtte-lalter, hrg. C.GrUnhagen und H.Markgraf, Bd. I-II, Leipzig 1883. • Kodeks dyplomatyczny Wielkopolski • Kodeks dyplomatyczny Małopolski • Kwartalnik Historyczny • Monumenta Poloniae Kistorica - Series nova • Monumenta Poloniae Historica Przegląd Historyczny Regesta diplomatica nec non epistolaria Bohemiae et Moraviae, ed. Erben-Emler, t. II-IV, Praha 1852-1882. Vita Caroli Ouarti, Odeon, Praha 1978. 5esky (5asopis HistorickyArnold B a l z e r BIBLIOGRAFIA Abraham W., Stanowisko kurii papieskiej wobec koronacji Łokietka, Księga pamiątkowa Uniwersytetu Lwowskiego w 500 rocznicę Uniwersytetu Jagiellońskiego, Lwów 1900. -, Sprawa Muskaty, Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego, AU XXX (1894). S., Odrodzenie Królestwa Polskiego w XIV w., Zamość 1921. O., Królestwo Polskie (1295-1370), t. I-III, Lwów 1919. -, Polonie, Poloni gens Polonica, Księga pamiątkowa B. Orzechowicza, t.1, Lwów 1916. -, O następstwie tronu w Polsce, Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego XXXVI (1897). -, Z powodu nowego zarysu historii ustroju Polski, Kwartalnik Historyczny, XX (1906). Bardach J., Historia państwa i prawa Polski, t. 1, do poiowy XV wieku, Warszawa 1973. Baszkiewicz J., Powstanie zjednoczonego państwa polskiego na przełomie XIII i XIV wieku. Warszawa 1954. -, Polska czasów Łokietka, Warszawa 1968. B a u e r 0., Pozndmky k mirovy"m smłouvam ceskopolsk^m s roku 1335. Frledrichow sbornik, Praha 1931. Berka C., Z3pas Vlddislava Lok^tka o korunu polskou, Vy>ocni ZpraVa ceski5 vyśśi skoly realne v Pardubicich, XXXIII (1909). -, Polsko za Seskśho krale V3clava II, V^ro2ni Zprava ieskć vyssi śkoly realne v Pardubicich, XXXII (1908). Bienłak .T., Wielkopolska, Kujawy, ziemia łęczycka i sieradzka wobec problemu zjednoczenia państwowego w latach 1300-1306, Toruń 1969. -, Wiec ogólnopolski w Żarnowle 3-7 czerwca 1319 roku, a geneza koronacji Władysława Łokietka, Przegląd Historyczny, LXIV (1973), z. 3. -, Zjednoczenie państwa polskiego, w!Polska dzielnicowa i zjednoczona, pod red. A. Gieysztora, Warszawa 1972. Bobrzyński M., Wiersz o buncie wójta Alberta, Szkice i studia historyczne, I. -, Bunt wójta Alberta z roku 1311, Biblioteka warszawska 1877, t. III. 118 Bretholz B., Geschichte BOhmens und MSchrens bis zum Aussterben der Premysliden, Mttnchen u.Lepzig 1912. Chaloupecky V., Inauguracji diplomy kra"le Jana z roku 1310 a 1311, Lesky Ćasopis Historicky 1947/1949, Dii. II, Dąbrowski J., Zjednoczenie państwa polskiego w XIV wieku, Pierwsza Konferencja Metodologiczna Historyków Polskich, t. I, Warszawa 1953. -, Szczyt natężenia niebezpieczeństwa niemieckiego w XIV w., Pamiętnik VII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich we Wrocławiu 1948, t. II, z. 1, Warszawa 1948. -, Z czasów Łokietka, Studia nad stosunkami połsko-węgierskimi w XIV w., Cz. I, Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego AU, LIX, 1916. -, Ze studiów nad panowaniem Głogowczyków w Wielkopolsce, Sprawozdania PAU (1930) nr 4. -, 'Dzieje polityczne Śląska w latach .1290-1402, w: Historia Śląska, t. 1, Kraków 1933. -, Warunki podboju Śląska przez Czechy 1327-1331, Sprawozdania PAU (1931) nr 2. -, Korona Królestwa Polskiego w XIV wieku. Studium z dziejów rozwoju polskiej monarchii stanowej, Wrocław-Kraków 1956. Długopolski E., Władysław Łokietek na tle swoich czasów, Wrocław 1951. -, Bunt wójta Alberta, Roczniki Krakowskie VII (1905). D u ś k a W.J., Pripojeni knizectvi slezsky"ch ke korune" Geske", Cesky Ca-sopis Historicky 1883. F i a l a Z., Predhusitskć ^echy 1310-1419. Cesky" stat pod vlźdou Lu-cemburkou, Praha 1968. -, O kronice zbrasłavskl a jejich autorech, w: Zbraslavska kronika, Praha 1976. Fiedler J., BBhmlsche Herrschaft in Polen, Archiv,f.Kunde Bster- reich. Geschichtsąaellen, XIV (1855). -, Corona Regni Bohemiae, „Sbornik vld praVnich a statnich", IX (1908/09). Goli J., dJechy a Prusy ve stredoveku, Praha 1897. Gorzycki K.J., Wpływ Stolicy Apostolskiej na rokowania z Czechami i Zakonem Niemieckim, Przewodnik Kaukowy i Literacki 1893. Górski K., Śmierć Przemyśla II, Roczniki Historyczne, V (1929). G r a b s k i A.F., Polska w świadomości społeczeństw europejskich w wiekach średnich, w: Polska dzielnicowa i zJednoczona,pod red. A. Giey- sztora, Warszawa 1972. ^raebner E., BOhmische polltik von Tode Ottokars II bis zum Aussterben der Premysliden. Mittel d.Ver.f.Gesch. d.Deutschen in BOhmen, XLI-XLII, Praga 1903/1904. Jrawert-May G., Das staatsrechtliche Verhaitnis Schlesiens zu Polen, B8hmen und dem Relch wflhrend des Mittelalters, Aalen 1971. 5 r a u s F., Sesky" obchód ze suknem ve XIV a poc"a"tkiem XV stoleti (k ot^zce vyznamu sti*edovlkśho obchodu), Praha 1950. 119 gródecki R., Dzieje polityczne Śląska do roku 1290, w: Historia Śląska, t. 1, Kraków 1933. Rozstanie się Śląska z Polską w XIV w., Katowice 1938. (jrttnhagen C., Geschichte Schlesiens, Bd. I, Gotha 1884. KOnig Wenzel und der Pfaffen Krieg in Breslau, Archiv f. Osterr. Gesch., 37 Bd., 1867. KBnig Johann von BOhmen und Bischof Nanker von Breslau, Wiedeń 1864. H'a l e c k i 0., Kazimierz Wielki (1333-1370), Historia polityczna Polski, ca. I, Wieki średnie, Encyk., PAU, t. V, cz. I, dz. VI (cz.l) Kraków. Powołanie księcia Władysława Opolczyka na tron krakowski, Kwartalnik 'Historyczny, XXVII (1913). -H e c k R., Z problematyki ideologicznej „Kroniki zbrasławskiej" w: Studia z dziejów kultury i ideologii, ofiarowane Ewie Maleczyńskiej w 50 rocznicę pracy dydaktycznej i naukowej, Wrocław 1968. _, Śląsk w Polsce dzielnicowej i Jego rozstanie się z macierzą. Instytut Śląski, Opole, seria: Odczyty Naukowe, nr 2, Opole 1966. -, Piastowie Śląscy a Królestwo Polskie w XIV-XV w., w: Piastowie w dziejach Polski, Wrocław 1975, s. 69-95. Jasiński K., Rola polityczna możnowładztwa wielkopolskiego w latach 1284-1314. Ręczniki Historyczne,XXIX (1963), -, Zapis Pomorza Gdańskiego przez Mszczuja w 1282 r.. Przegląd Zachodni, t. 8, z. 5-6 (1952). Kaczmarcz.yk Z., Kazimierz Wielki (1333-1370), Warszawa 1948. -, Dyplomacja polska w dobie zjednoczonego Królestwa Polskiego (1306- -1382), w; Historia dyplomacji polskiej, t. I, połowa X w. do 1572, Warszawa 1980. Kalousek J., Ceske" stdtni praVo, Praha 1892, wyd. 2. K a p r a s j., PraVni dgjlny żerni koruny źeske", t. I-III, Praha 1913- 1920. Karasiewicz W., Działalność polityczna Andrzeja Zaręby w okresie Jeinoczenia państwa polskiego na przełomie XIII/XIV wieku, Poznań 1961. -, Jakub II Świnka, arcybiskup gnieźnieński (1283-1314), Poznań 1948. Karwaslńska J., Sąsiedztwo kujawsko-krzyżackie (1235-1343), Rozprawy Historyczne Towarzystwa Naukowego Warszawskiego VII (1927-1929). kętrzyński S., Zapis Kazimierza Wielkiego dla Kazimierza Bogu-iwowicza, Przegląd Historyczny, XIV (1912). O królestwie wielkopolskim, Przegląd Historyczny, VIII (1909). rzyński W., o przywileju ks. Mściwoja nadającym Pomorze Przemysławowi księciu wielkopolskiemu, Przewodnik Naukowy i Literacki, t. 5, z. 2 (1877). odziński A., Polityka Musksty, 1304-1306, Sprawozdania PAU, 1936, nr 10. -» Opole i Śląsk w przededniu odszczepieństwa politycznego, Sprawozdania A'.'., 1918, z. 4. 120 Kłodziński 'A., Siady zwierzchnictwa Łokietka nad Śląskiem w roku 1322/1323, Sprawozdania AU, 1919, z. 5. -, Kunegunda Łokietkówna, Sprawozdania AU, 1938, nr 2. -, Jeden czy dwa bunty wójta Alberta, Sprawozdania PAU, 1938, nr 2. -, W obozie cesarskim (1331-1332), Przegląd Polski, CLIII (1904). -, Łokietek a Habsburgowie (1300-1332), Rozprawy Wydziału Hlstoryczno--filozoficznego AU, LIX (1916). -, Rokowania polsko-brandenburskie w roku 1329, Rozprawy Wydziału Hi-storyczno-filozoficznego AU, XLVII (1904). -, problem węgierskiej pomocy dla Łokietka w roku 1304 do 1306.Sprawozdania PAU, 1936, nr 5. Kochanowska-Wojciechowska J., Stosunek Śląska do Polski i Czech w 1. 1321-1339, Roczniki Historyczne, VI (1928). Kutrzeba S., Historia ustroju Polski w zarysie, t. I, Korona,Warszawa 1905. -, Kilka kwestii z historii ustroju Polski, Kwartalnik Historyczny XX (1906). -, Starostowie, ich początki i rozwój do końca XIV wieku, odbitka z t. XLV, Rozprawy Wydziału Historyczno-Fiłozoficznego A'J, 1903. Krzyżaniakowa J., Regnum Poloniae w XIV wieku. Perspektywy badań, w: Sztuka i ideologia XIV wieku, Warszawa 1975. Krzyżanowski S., Regnum Poloniae, cz. 1, Sprawozdania AU,1909, z. 5. L a b u d a G., Rola Wielkopolski w zabiegach Władysława Łokietka o wznowienie Królestwa Polskiego w latach 1296-1320, w: Dzieje Wielkopolski, pod red. J. Topolskiego, t. I, Poznań 1962. -, Uwagi o zjednoczeniu państwa polskiego na przełomie XIII i XIV wieku. Kwartalnik Historyczny,LXII (1953), z. 3. -, Zajęcie Wielkopolski (r. 1313-1314), w: Studia nad XIV wiekiem, Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk za I półrocze 1964. -, O domniemanych rządach czeskich w opolskiem w latach 1246-1247, w: Mediaevalia w 50 rocznicę pracv naukowej Jana Dąbrowskiego,Warszawa 1960. -, Jednoczenie knju przez odradzanie Królestwa Polskiego (1250-1.306), w; Historia dyplomacji polskiej, t. I, połowa X w. do 1572, Warszawa 1930. -, Walka o zjednoczenie Pomorza z Polską w X-XIV wieku, v;: Szkice z dziejów Pomorza, t. I, Pomorze średniowieczne, Warszawa 1958. Łodyński H., Regnum Poloniae w opinii publicznej XIV wieku, Kwartalnik Historyczny, XXVIII (1914). M a c u r e k J., Dziejowe dążenia Czech do zespolenia z Polską,Przegląd Zachodni, 1947, 1. -, Slezsko a jeho yyznam v ceskem statg 14-18 stoleti, Opava 1946. Maleczyńska E., Próby odbudowy państwowości polskiej w oparciu o Śląsk w XIII wieku, „Szkice z dziejów Śląska", Warszawa 1953. ń ° k i K., Polska a Czechy w średniowieczu, „Sobótka" II a l e ° y 7 ,' 4,, = tria Czechv i Brandenburgia w latach 127! do 1290, w: Wie-Polska, AU~ I.A j. , - • Xi średnie. ofiarowane T. Manteufflowi w 60 rocznicę urodzin, War- Wrocławia, t. I, Katowice-Wrocław 1948. f f e l T., Poznanie historyczne a relatywizm ocen, w; Hi- historii, Warszawa 1976. l t z e r F., Die Ostraumpolitik KSnig Johannes von 38hmen, Jena 1940. Nowogrodzki S., Zabór Śląska w XIV wieku, Katowice 1939. kuliki J., 3iłV polityczno-społeczne w Wielkopolsce w I połowie XIV wieku, Toruń 1979. ^ ^ y p a l a c k y F. > OeJinV naroda ceskgho v Cechach i na Moravl, t. I,Pra- ha 1904, wyd. 5. P a n e k J., Sielsko a ceskś żerne v polskich kronikach 14. stoleti.Pri-spevek k dejinam Sesko-polsktfch vztahS do r. 1335, w: Slezsktf sbornik 71,3 (1973), s. 218-231. Pieradzka K., Udział polskich feudałów w planach rozbioru Polski w XIV i XV w. na tle dążeń odśrodkowych, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, nr 2, seria Nauki Społeczne, Historia, z. 1, Kraków 1955. Potkański K., Walka o Poznań (1306-1312). Studia nad XIV wiekiem nr IV, Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego AU, XXXVIII (1899). -, Zajęcie Wielkopolski (rok 1313 i 1314). Studia nad XIV wiekiem,nr VIII, Rozprawy Wydziału Kistoryczno-Filozoficznego AU XLVII (1905). Próchno J., Terra Bohemiae, Regnum Bohemiae, Corona Bohemiae, w; Corona Regni. Studien tłber die Krone als Symbol Staates im spateren Mittelalter. Proch^ska V., Centralizujici se stfedoveka monarchie,?raVnik 1960. Ptaśnik J., Denar św. Piotra obrońcą jedności politycznej i kościelnej w Polsce, Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego AU, ser. II, XXVI (1908). Pustejovsky O., Schlesiens Obergang an die bohmische Krone. Machtpolitik Bohmens in Zeichen von Herrschaft und Frieden, Bfthlau Verla?, Koln - wien 1975. Russocki S., Protoparlamentaryzm Czech do początku XV wieku, Warszawa 1973. -, Spory o średniowieczne Mazowsze, „Rocznik Mazowiecki", IV, 1972, s.217 i n. -, Monarchia i stany w Europie Środkowej XIV wieku, Zarys problematyki, w: Śląski Kwartalnik Historyczny „Sobótka" XXXVI (1981), 1, s.87-92. -, or-^dniowieczna świadomość historyczna i społeczno-polityczna, Uwagi o metodach ich badania, w: Dawna świadomość historyczna w Polsce, Czechach i Słowacji, Wrocław 1978, s. 123-123. Samsonowicz H., Piastowskie Mazowsze a Królestwo Polskie w XIII-XV w., w: Piastowie w dziejach Polski, Wrocław 1975, s. 115-134. Silnicki T., Gołąb K., Arcybiskup Jakub Świnka i Jego epo- ka. Warszawa 1956. e c k i M., Powszechna historia państwa i prawa, Warszawa Geschichte Schlesiens, Bd. I: Breslau 1938. S c z a n i 1968. Schieche E., Semkowicz W., Walka o monarchię, Kwartalnik Historyczny, Y.1891. -, Recenzja „Buntu wójta Alberta" E. Długopolskiego, Kwartalnik Historyczny, XXI (1907). Sieradzki J., Ze stosunków polsko-luksemburskich za Kazimierza Wielkiego, w: Polska wieku XIV. Studium z czasów Kazimierza Wielkiego, Warszawa 1959. Spevacek J., Karl IV. Sein Leben und seine staatsmannische Lei-stung, Praha 1978. S u s t a J., Dv^ knihy ceskych d?jin, I Pośledni Premyslovci a Jejich dedictvi'1300-1308, Praha 1926 (wyd. II); PoLźtky Lucemburske' 1308-1320, Praha 1935 (wyd. II). -, tfeske1 dljiny dilu II, c^st. 1, Soumrak Premyslovcu a jejich dldictvi, Praha 1935; Dilu II, ciist. 2, Kral cizinec, Praga 1939. -, Vźclav II a koruna polska, (ifeskf Ćasopis Historicky XXI, 1915. -, Zavis z Falkenstejna, Cesky1 Ćasopis Historicky I. 1895. -, Recenzja z „Królestwa Polskiego" 0. Balzera, 6esky Ćasopis Historicky' (1921). Tymieniecki K., Pierwsze wskrzeszenie państwa polskiego a ideologia średniowiecza, Księga Pamiątkowa Uniwersytetu Poznańskiego, Poznań 1921. -, Odnowienie dawnego Królestwa Polskiego, Kwartalnik Historyczny, XXXIV (1920). -, Zagadnienia śląskie doby dawniejszej w historii i historiografii,Roczniki Historyczne XXI (1953-1954), wyd. 1956. -, Dzieje Kiemiec do początku ery nowożytnej, Poznań 1948. V a c h M., Sielska politika Jana Lucemburskśho a jeji pozadi,0pava 1960 (Sle^sk? Ustav eeskoslovenskL Akademie Ved v Opav4). Wiśnie v; ski J., Nazwa Wielkopolska, w; Dzieje Wielkopolski, t.1, pod red. J. Topolskiego, Poznań 1969. Włodarski 3., Polityka Jana Luksemburczyka wobec Polski za czasów Władysława Łokietka, Lwów 1933. -, Między Polską, Litwą a Zakonem (Sylwetka Wacława płockiego), Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu, t. 16, Toruń 1950. -, Polska i Czechy w II połowie XIII i początkach XIV wieku (1250-1306), Lwów 1931, Archiwum Towarzystwa Naukowego we Lwowie, Wydział II Historyczno-Filozoficzny, t. VII. -, Pierwsze trudności Luksemburgów w Czechach, Lwów 1935, Archiwum Towarzystwa Naukowego we Lwowie, Wydział II Historyczno-Filozoficzny, t. XII. iciechowski Z., W sprawie regnum Poloniae za Władysława Ło-Kietka, Lwów 1924. jtolska-Niemcy. X wieków zmagania, Poznań 19^5. państwo polskie w wiekach średnich. Dzieje ustroju, Poznań 1948,wyd.2. laczkowski S., Polska a Wittelsbachowie w I połowie XIV wie- Prace historyczne w trzydziestolecie działalności profesorskiej Stanisława Zakrzewskiego, Lwów 1934, s. 41-111. Krzewski S., Czasy Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego. Zagadnienia historyczne, T. 2, Lwów 1936. l i ń s k a K., Zjednoczenie Pomorza Gdańskiego z Wielkopolską pod koniec XIII wieku, Toruń 1968.