ADAM KERSTEN HISTORIA SZWECJI WROCŁAW • WARSZAWA • KRAKÓW • GDAŃSK ZAKŁAD NARODOWY IMIENIA OSSOLIŃSKICH WYDAWNICTWO 1973 Okładkę, obwolutę i wyklejkę projektował JACEK SIKORSKI Redaktor Wydawnictwa ANNA LERGETPORER-JAKIMOW Redaktor techniczny MICHAŁ ŁYSSOWSKI Printed in Poland Zakład Narodowy im. Ossolińskich — Wydawnictwo. Wrocław 1973. Nakład: 5500+230 egz. Objętość: ark. wyd. 32,40, ark. druk. 29,25. Papier ilustr. kl. III, 80 g, 66x98. Oddano do składania 17 X 1972. Podpisano do druku 6 vni 1973. Druk ukończono w sierpniu 1973. Wrocławska Drukarnia Naukowa Nr zam. 352/72 - N-7. Cena zł 85. - OD AUTORA ŚREDNIOWIECZNA Szwecja była bied- nym, chłopskim krajem na peryferiach ówczesnej kultury europejskiej — dziś jako jedna z pierwszych na naszym kontynencie poczyna wchodzić w fazę cywilizacji postindustrialnej, którą wedle przewidywań Anglia i Fran- cja osiągną dopiero w końcu XX w. W wiekach średnich królobójstwo w Szwecji było częstym zjawiskiem, a w ciągu ponad dwóch stuleci, od końca XIII do początków XVI w., żaden władca nie panował do końca swego życia — współczesna Szwecja od kilkudziesięciu lat posiada usta- bilizowane rządy parlamentarne. Wojowniczość i dążenie do ekspansji, które od czasów wikingów po wiek XIX charakteryzowały politykę Szwecji, ustąpiły tendencjom pokojowym — Szwecja należy do tych nielicznych państw europejskich, które nie brały udziału w dwóch wielkich wojnach naszego wieku, a i dziś zajmuje konsekwentnie neutralne stanowisko. Stwierdzenia te wystarczą, by obudzić głębokie zainteresowanie prze- szłością kraju oddzielonego od Polski niewielką przestrzenią morza. Pozna- nie dziejów innych narodów wzbogaca i rozszerza pojmowanie własnej historii, pozwala lepiej rozumieć procesy, które złożyły się na dzień dzi- siejszy. Dostrzegał to już osiemnastowieczny cenzor, gdy dając swą apro- batę Historii Królestwa Szwedzkiego spisanej przez ks. Wincentego Skrze- tuskiego w 1771 r. wskazywał, iż znalazł w niej wiele, co może „narodu naszego dzieje objaśnić, ułatwić, wesprzeć i ugruntować". Doczekała się też owa Historia dwóch kolejnych wydań ... i pozostała do dziś jedynym polskim opracowaniem całości dziejów naszego sąsiada. Kiedy podejmowałem opracowanie historii Szwecji, te właśnie względy miałem przede wszystkim na uwadze. Refleksja nad rozwojem społeczeństwa szwedzkiego od jego zarania może być użyteczna, tym bardziej że w prze- szłości dzieje Polski i Szwecji wielokrotnie blisko się splatały. Dwa kraje położone w strefie bałtyckiej wiele ze sobą łączyło i nie mniej wiele dzieliło. Następstwem tego były z jednej strony sojusze i związki dynastyczne, z dru- giej zaś wojny. Więzy przyjaźni okazały się jednak historycznie trwalsze niż konflikty, mimo że walka ze szwedzkim „potopem" stanowi integralny składnik polskiej tradycji narodowej, a Szwedzi dumni są ze swego stor- maktstiden — wieku mocarstwowości. Opracowując tę książkę byłem skrępowany wymogami, jakie narzuciły już inne pozycje cyklu, w którym ukazuje się Historia Szwecji. W myśl tych założeń książka ma przekazać Czytelnikowi możliwie wszechstronny, niemal podręcznikowy zasób wiedzy w oparciu o najnowsze wyniki badań historyków skandynawskich. Esej o historii Szwecji, jaki chciałem pisać, próba bardziej wszechstronnego ukazania tego niezwykle pasjonującego procesu historycznego na porównawczym tle dziejów innych krajów, a wśród nich i Polski, książka, w której refleksja dominować będzie nad faktami, czeka nadal na swego autora. To ujecie bynajmniej nie nosi takiego charakteru, nawet sprawy polskie potraktowane są jedynie z punktu widzenia historii Szwecji. Jest to tylko próba przekazania czytelnikowi odpowiednio dużej ilości materiału, który może przysłużyć się do poznania i stworzenia rzetelnych podstaw do rozważań historycznych. WSTĘP WSPÓŁCZESNY historyk nie może przedstawiać dziejów „według lat porządku", jak to czynił ks. Skrzetuski, musi wskazać zwrotne momenty procesu historycznego, wyróżnić epoki i mniejsze okresy, opierając się na ogólnym podziale dziejów naszej cywili- zacji, a zarazem w pełni uwzględniając specyfikę kraju, którego historię bada i wykłada. Nie jest to łatwe zadanie, świadczą o tym dyskusje nad periodyzacją historii toczące się od dziesiątków lat. Prezentowana tu kon- strukcja dziejów Szwecji jest oparta na periodyzacji przyjętej w najnowszej historiografii szwedzkiej. Zgodnie z nią granica między starożytnością czy mówiąc inaczej czasami przedhistorycznymi a wczesnym średniowieczem została przeprowadzona w końcu X w.; okres wypraw wikingów szwedzcy historycy zasadniczo włączają jeszcze do „prehistorii" — forntiden. Śred- niowiecze dzieli się na dwa okresy. Wczesne średniowiecze — do 1319 r. — to okres ścierania się starych instytucji społeczeństwa rodowo-plemiennego z nowym porządkiem, jaki niosły ze sobą chrześcijaństwo i feudalizm. Kształtowały się w tym czasie podstawy społeczeństwa stanowego, a lu- źna „federacja dzielnic", jak piszą historycy szwedzcy o jedenastowie- cznym królestwie, przeobraziła się w zwarty organizm państwowy. Na- leży przy tym podkreślić, że w przeciwieństwie do Polski w Szwecji nie doszło nigdy do rozbicia dzielnicowego mimo istniejących w tym kie- runku tendencji. Końcową datę tego okresu wyznacza zaprzysiężenie przez króla Magnusa Erikssona szwedzkiej „wielkiej karty wolno- ści" (1319). Okres rozkwitu i zmierzchu średniowiecza (1319 — 1520) charakteryzuje się przewagą możnowładztwa, które w XV w. stało się poważnym czynni- kiem destruktywnym. Treścią życia politycznego Szwecji była w tym czasie bezustanna walka miedzy kolejnymi władcami, reprezentującymi tendencje do wzmocnienia władzy królewskiej, a świeckim i duchownym możno- władztwem. Znów odmiennie niż w większości państw europejskich nie wykształciła się w Szwecji monarchia typu stanowego. Wiązało się to z układem sił społecznych. Rola rycerstwa, a potem szlachty, była zna- cznie mniejsza niż np. w Polsce, mieszczaństwo — poza sztokholm- skim — nie miało znaczenia; istotną siłę stanowiło natomiast wolne chłopstwo. Ważnym wydarzeniem tego okresu jest unia kalmarska (1397), która nominalnie istniała do początków XVI w. W walce przeciw unii, oznacza- jącej preponderancję Danii, wzrastała aktywność szerokich warstw ludności Szwecji, a w kolejnych zrywach powstań chłopskich kształtowała się świa- domość narodowa. Następny okres obejmuje panowanie Gustawa Wazy i jego synów (1520—1611). Przyniósł on rozkwit gospodarczy, ciągle jeszcze w ramach form gospodarki średniowiecznej, wzmocnienie władzy królewskiej, zwycięstwo reformacji. Możnowładztwo upadło, zastąpione przez nowo- żytną magnaterię, która pozostawała w orbicie dworu nawet wówczas, gdy reprezentowała tendencje opozycyjne. Monarchia elekcyjna prze- kształciła się w dziedziczną. Stworzone zostały wówczas podstawy potęgi Szwecji. Wiek XVII jest nazywany okresem mocarstwowym — stormaktstiden. Szwecja podjęła walkę o panowanie na Morzu Bałtyckim, stała się ważnym partnerem w wielkich koalicjach europejskich. W stosunkach wewnętrznych nastąpił proces ograniczania stanu posiadania ziemi i praw wolnych chło- pów. Wzrosło znaczenie szlachty i magnaterii, zagrażając władzy kró- lewskiej. Dopiero „wielka redukcja" w latach osiemdziesiątych utorowała drogę rządom absolutnym. Okres ten kończy uchwalenie konstytucji, która ograniczyła ponownie władzę królewską, oraz pokój w Nystadzie (1721) pozbawiający Szwecję części jej posiadłości w Finlandii i na południowym wybrzeżu Bałtyku. Zaczynający się na początku XVIII w. okres wielkich zmian trwał około stulecia; końcową datę wyznacza powstanie przeciw Gustawowi III i usta- nowienie nowej konstytucji oraz definitywna utrata Finlandii wraz z Wys- pami Alandzkimi (1809). W Szwecji dokonała się w tym czasie rewolucja przemysłowa i ukształtowały się podstawy społeczeństwa kapitalistycznego. Dalej wydzielić wypada półwiecze 1809—1865 — czasy utrwalenia się stosunków kapitalistycznych we wszystkich dziedzinach życia społecznego, rosnącego znaczenia burżuazji, liberalizmu mieszczańskiego. W następ- nym półwieczu (1866—1920) na czoło wysunęły się dwa problemy: rozwój kapitalizmu monopolistycznego oraz walki klasowe. 8 Po 1920 r. rozpoczyna się — jak piszą szwedzcy historycy — „nasz własny czas". Otwiera go szereg demokratycznych reform, a stworzony wówczas system ustrojowy przetrwał, z bardzo niewielkimi zmianami, do dziś. Starałem się, w miarę możliwości, potraktować okres najnowszych dziejów Szwecji równie szeroko jak poprzednie, zamykając ten zarys na ostatnim dziesięcioleciu historii naszego świata. GEOGRAFICZNO-HISTORYCZNE PODSTAWY SZWECJI WSPÓŁCZESNA Szwecja rozciąga się na wschodniej części Półwyspu Skandynawskiego na przestrzeni 449,7 tys. km2, granicząc z Norwegią wzdłuż wododziału Gór Skandynawskich i z Fin- landią rzekami Muonio oraz Torne. Terytorium to kształtowało się stop- niowo, poprzez podboje i kolonizację. U zarania średniowiecza, w X w. królestwo szwedzkie nie obejmowało jeszcze na południu Skanii, Hallandu i Blekinge, należących wówczas do Danii, a na polnocy osadnictwo sięgało tylko do Angermanlandu; Wyspy Alandzkie, Olandia i Gotlandia były także szwedzkie. W XII w. Szwecja utraciła na rzecz Norwegii Jamtland, który odzyskała częściowo w XIII i XIV w., a w całości w XVI stuleciu. Ekspansja szwedzka kierowała się na południe i na wschód, kolonizacja na północ i na wschód. W XII w. rozpoczął się podbój wybrzeża fińskiego, który trwał przez następne dwa wieki. W 1323 r. traktat w Nóteborgu (później Orieszek) między Szwecją a księstwem nowogrodzkim ustalił granicę posiadłości szwedzkich na wschodnim wybrzeżu Zatoki Botnickiej; biegła ona od Zatoki Fińskiej (na płd. od Wyborga) do ujścia rzeki Oulu na północy. Granica ta z niewielkimi zmianami, choć ciągle naruszana, przetrwała do końca XVI w., kiedy w rezultacie wojny szwedzko-rosyj- skiej została przesunięta na korzyść Szwecji. Na południu Skania, Halland i Blekinge były przedmiotem stałych konfliktów szwedzko-duńskich, podobnie jak wyspy Gotlandia i Olandia. W 1332 r. król szwedzki Magnus Eriksson odkupił Skanię od Danii, atoli po niespełna 30 latach Szwecja już ją utraciła. Jednocześnie Gotlandia przeszła pod panowanie duńskie, w XV w. zaś los jej podzieliła także Olandia. Dopiero w XVII w. Szwecji udało się przyłączyć obie wyspy oraz południowe dzielnice Półwyspu Skandynawskiego. Kolonizacja na północy postępowała z wolna, dochodząc w XV w. do rzeki Torne, a więc obejmując całe dzisiejsze terytorium Szwecji. 10 Wojny XVII w. przyniosły nowe, ważne nabytki terytorialne wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża Bałtyku, nad Zatoką Fińską i Zatoką Ryską. Już w XVI w. Szwecja zdobyła część Estonii. Pokój w Stołbowie (1617) przyznał jej Ingermanlandię, a rozejm w Starym Targu (Altmarku, 1629) — Inflanty. Nie były to jednak nabytki trwałe. Część Inflant utraciła Szwecja już w 1660 r. po pokoju oliwskim; pozostałe w 1721 r. po pokoju w Nystadzie przeszły do Rosji. W tym samym czasie także na rzecz Rosji odpadła od Szwecji południowo-wschodnia część Finlandii. W dwadzieścia dwa lata później, w 1743 r., w wyniku nowej wojny Rosja zajęła dalsze terytoria fińskie. Szwedzkie panowanie w Finlandii skończyło się osta- tecznie w 1809 r. Wiele elementów historii Szwecji zostało zdeterminowanych przez śro- dowisko naturalne, w jakim kształtował się i rozwijał naród szwedzki. Morze, las, bogactwa ukryte w ziemi wyznaczały kierunki działania. Przodkowie współczesnych Szwedów ukazali się na scenie historycznej jako żeglarze, którzy — jak pisał Tacyt w swej Germanii (ok. 98 r. n. e.) — mają „silne floty". Morze — to rybołówstwo, które w przeszłości znacze- niem nie ustępowało rolnictwu, morze — to handel, przedmiot zaintereso- wania Szwedów od czasów wikingów. Lasy dziś jeszcze pokrywają połowę powierzchni kraju, zajmując obszar 22,3 mln hektarów. Są one jedynym z największych bogactw Szwecji, która w produkcji celulozy zajmuje trzecie miejsce w świecie. W przeszło- ści lasy — na pomocy świerkowe i sosnowe, na południu mieszane, liścias- to-iglaste — odgrywały wielką rolę w życiu mieszkańców Szwecji. Grunty orne powstawały kosztem wypalanego i karczowanego lasu; bydło i trzoda spędzały lato na pastwiskach leśnych, a zimą żywiono je liściami, ściółką leśną, nawet igliwiem. Wreszcie lasy dostarczały drewna do budowy okrętów oraz na budownictwo mieszkalne. Ziemi ornej Szwecja posiadała mało; obecnie grunty orne zajmują 8% powierzchni, w przeszłości jeszcze mniej. Najlepsze gleby znajdują się w Skanii oraz na nizinach środkowej Szwecji, gdzie też najintensywniej rozwijało się rolnictwo. W Norrlandzie uprawa roli skupiała się i skupia nadal tylko na wybrzeżu i w okolicach Wielkiego Jeziora (Storsjón). Warunki naturalne w dużym stopniu zdecydowały o tym, że pasterstwo i hodowla bydła miały większe znaczenie niż uprawa zbóż. Produkty ho- dowlane były jedną z ważniejszych pozycji szwedzkiego eksportu, dopiero w XX w. udział ich w eksporcie poważnie się skurczył. Nadal jednak Szwecja intensywnie rozwija hodowlę. W średniowiecznej rymowanej kronice tak pisano o największym bogac- twie królestwa: 11 Silv, bly, jarn och koppar som fors utrikes i stora kopar (srebro, ołów, żelazo i miedź, które wywozi się za granice w wielkich ilościach). Podstawowym skarbem, ukrytym w ziemi szwedzkiej, jest ruda żelaza; największe jej złoża znajdują się na północy (Kiruna, Malmberget) oraz w Szwecji środkowej, w Bergslagen. Zasoby rud innych metali są bez porównania mniejsze. Złoża miedzi koło Falun, w Szwecji środkowej, zostały już wyczerpane, a odkryte w dwudziestych latach naszego wieku pokłady na pomocy nie są szczegól- nie obfite. Podobnie i srebro, które w przeszłości w niewielkich ilościach wydobywano w kopalniach w Sala, a obecnie na pomocy w Boliden. Tam też znajdują się niewielkie złoża arsenu, złota i pirytów. Poza tym Szwecja posiada pewne zasoby ołowiu, cynku i uranu. Z surowców energetycznych zupełnie brak nafty, a jedyne zagłębie węglowe w Skanii dostarcza węgiel niskiej jakości. Większe znaczenie ma torf. Przede wszystkim jednak szwedzki system energetyczny oparty jest na sile wody. Niegdyś też rozwinięta sieć wodna służyła wewnętrznej komunikacji. Charakteryzując środowisko naturalne trudno pominąć klimat, który miał duży wpływ na kształtowanie się kultury i obyczajów, jak też na gospodarkę szwedzką. W połowie XVI w. Olaus Magnus w swym dziele Historia de gentibus septentrionalibus, poświęconym ludom Skandynawii, pisał: „ludy północne od początku października do końca kwietnia wspól- nie znoszą ciężką zimę, z jej długimi nocami, przenikliwymi wichurami, mrozem, śniegiem, mgłą, sztormami i niezmiernym zimnem". W Norrlan- dzie zima rzeczywiście trwa 6—7 miesięcy, a średnia roczna temperatura wynosi —2,7°C. Nie wszędzie jednak warunki klimatyczne są równie suro- we. Szwecja jest niezmiernie zróżnicowana pod względem klimatycznym. Na przykład w okolicach jeziora Malar pokrywa śnieżna utrzymuje się tylko 3—4 miesiące, a na południu jeszcze krócej. Podobnie przedstawia się czas lata: w najdalej wysuniętych na pomoc rejonach trwa ono zaledwie 58 dni, w środkowym Norrlandzie już 91 dni, w Upplandzie — 118, a na południu blisko 5 miesięcy. Dzięki wpływowi morza południowe dzielnice ze swym długim, ciepłym latem i łagodnymi zimami posiadają warunki sprzyjające rozwojowi rolnictwa i hodowli, umożliwiające uprawę kultur, które normalnie nie występują w tej szerokości geograficznej. 12 I. POCZĄTKI DZIEJÓW CZŁOWIEKA NA PÓŁWYSPIE SKANDYNAWSKIM EPOKA KAMIENIA (do 1500 r. p. n. e.) W KAŻDYM kraju byli tak nie- bacznie do Ojczyzny swojej przywiązani dziejopisowie, że jego początki od czasów najdawniejszych z małą lub żadną do wiary podobnością wy- prowadzali ... Atoli między temi to nierozsądnymi sławy krajowej miłoś- niczkami celują dziejopisowie szwedzcy. Twierdzą oni, że Szwecja naj- dawniejszym jest nie tylko na północy, ale w całej Europie królestwem" — tymi słowami ks. Wincenty Skrzetuski rozpoczął swoją Historyję Kró- lestwa Szwedzkiego. Uważał on zresztą, iż „darować trzeba szwedzkiej historii pisarzom, że umyśliwszy starożytność narodu swego aż od potopu wywodzić ... rząd długi monarchów złożyli, inaczej bowiem tak strasznego chronologii swojej przeciągu nigdyby byli nie zapchali". Zdaniem ks. Skrzetuskiego „prawdziwsza" i „użyteczniejsza" historia Szwecji zaczyna się dopiero w 1250 r. Po ponad dwustu latach, jakie upłynęły od ukazania się pierwszego polskiego zarysu dziejów Szwecji, nie legendarne, ale zbadane naukowo początki bytowania człowieka w południowo-wschodniej Skandynawii trzeba cofnąć do 10000 lub 8000 lat przed naszą erą, do okresu późnego paleolitu (starszej epoki kamienia). Jest to zasługa kilku pokoleń archeolo- gów. Krok po kroku, od pierwszych zbiorów archeologicznych B. E. Hil- debranda, poprzez klasyczne studia Oscara Monteliusa, wielkiego badacza epoki brązu i twórcy metody typologicznej, która pozwoliła na ustalenie względnej chronologii warstw kulturowych, aż po współczesne badania, stwierdzające bezwzględny wiek znalezisk przy użyciu węgla radioaktyw- nego (C 14), coraz pełniej odtwarzane są dzieje człowieka na pomocy Europy. Najdawniejsze ślady ludzi w Skandynawii zostały odkryte w zachodniej Jutlandii w osadach międzylodowcowych czwartorzędu. Dalej, na pomocny 13 ————— zasięg lodowca ————— obecna linia brzegowa NORWE Ber Wewnętrzne Jezioro Bałtyckie (ok. 8000 lat p. n. e) Morze Yoldiowe (ok. 7700 lat p. n. e.) wschód, gruba pokrywa lodowa uniemożliwiała rozwój flory i fauny, a tym samym i bytowanie człowieka. Dopiero w VIII tysiącleciu p. n. e. lodowiec stopniowo począł się cofać na północny wschód. Topniejące lody utworzyły w miejscu południowego Bałtyku jezioro lodowcowe, które następnie, na skutek nierównomiernego podnoszenia się lądu Fennoskandii, uzyskało połączenie z Morzem Północnym. Pokryte jeszcze lodem pomocne rejony Szwecji zostały od- dzielone od południa szeroką cieśniną, południe natomiast: Skania, Smalandi część Gótalandu, było połączone z głównym lądem europej- skim. To morze, które nazwano Yoldiowym, (Joldowym), powstało około 7700 lat p. n. e. Mimo surowego, subarktycznego klimatu w czasach Morza Yoldiowego na południu Szwecji pojawili się pierwsi myśliwi-koczownicy. Być może przywędrowali w ślad za stadami reniferów, które nadal żyły w tej strefie, choć tundrę zastąpiły lasy topolowe i brzozowe. Rogi reniferów, obok krzemieni, stanowiły cenny surowiec, służący do wyrobu narzędzi. Ślady człowieka z okresu Morza Yoldiowego odkryto w Segebro koło Malmó w Skanii. Koczownicy przybyli z południowego zachodu; ślady pobytu ludzi w okolicach Hamburga sięgają XII—X tysiąclecia p. n. e. Z upływem lat warunki klimatyczne ulegały zmianie. Nastąpiło znaczne ocieplenie. Wolne od lodu obszary Skandynawii pokryły lasy sosnowe ob- fitujące w zwierzynę: żubry, łosie, jelenie. Wypiętrzenie się lądu w miarę topnienia lodu około 7400 lat p. n. e. spowodowało ponowne przerwanie połączenia między Morzem Yoldiowym a Morzem Pomocnym. Powstało słodkowodne jezioro, zwane Ancylusowym, bogate w małże i ryby. Wody jego zajmowały znaczną część obszaru Szwecji, oddzielając nadal na dużej przestrzeni południe od pomocy. Znaleziska pochodzące z tego czasu mówią o przybyszach, którzy re- prezentowali prymitywne kultury myśliwskie. Nie posiadali stałych siedzib, ale przenosili się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu pożywienia. Żywili się mięsem zwierzyny, na którą polowali przy użyciu łuku, rybami zło- wionymi na harpun, ptactwem łapanym w sidła, a także owocami leśnymi i roślinami wodnymi. Na wybrzeżu Skanii i Gótalandu odkryto ślady sezonowych osad ludzkich z VI—V tysiąclecia p. n. e. Znaleziono też w nich różne narzędzia: ostrza strzał, świdry, zgrzebła. Na tej podstawie archeolo- dzy stwierdzili, iż koło miejscowości Sandarna, w obrębie dzisiejszego Góteborga, 6600—5000 lat p. n. e. mieszkał lud, który prawdopodobnie przywędrował z południa i koczował wzdłuż zachodnich wybrzeży. Kul- tura ta nosi nazwę kultury Sandarna, od miejsca największego znaleziska. Do innej kultury zaliczyli badacze lud, po którym pozostały ślady osad 15 . zasięg lodowca . obecna linia brzegowa Morze Ancylusowe (ok. 6500 la-t p. n. e.) Morze Litorynowe (ok. 4500 lat p. n. e.) odkryte na torfowiskach w Ageród w Skanii. Należał on do tak zwanej kultury maglemoskiej — największa osada bowiem odnaleziona została na torfowisku Maglemose (Zelandia). Kultura ta rozwinęła się na obszarze Danii i północnych Niemiec, dokąd zapewne dotarła z Anglii, by następnie rozprzestrzenić się na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Znaleziska w Skanii są datowane na około 6000 lat p. n. e. Dla kultury maglemoskiej charak- terystyczne były narzędzia wyrabiane z rogu i kości, stąd używana jest niekiedy nazwa kultury kościanej. Starsza niż kultura Sandarna i kultura maglemoska była kultura myśli- wska, której pozostałości odnaleziono koło miejscowości Hensbacka w północnym Bohuslanie. Rozwinęła się ona około lat 7300—6600 p. n. e. Porównując jej szczątki ze szczątkami kultury Sandarna oraz z pozosta- łościami norweskiej kultury zwanej Fosna zwrócono uwagę na istniejące między nimi zależności. Około 5000 lat p. n. e. warunki fizyczne i klimat Skandynawii uległy dalszym poważnym przeobrażeniom. Przez cały okres Morza Yoldiowego, a potem Jeziora Ancylusowego trwał proces podnoszenia się lądu. Top- nienie lodów pociągało za sobą również podniesienie poziomu wód, przede wszystkim na południu. Nastąpiło znowu połączenie Jeziora Ancylusowego z Morzem Północnym, a Cieśnina Sundzka oddzieliła obszary przyszłej Szwecji od Danii i Europy środkowej. Morze to, zwane Litorynowym, nieco większe od Bałtyku, było kształtem bardzo już do niego zbliżone. Łagodny, wilgotny klimat, jaki wówczas panował w Skandynawii, sprzy- jał bujnej wegetacji. Lasy sosnowe stopniowo ustąpiły miejsca dąbrowom, gajom leszczynowym i bukowym. Jelenie i sarny z wolna wypierały łosie. W tak dogodnych warunkach rozwijały się nowe kultury pierwotne. Okres od utworzenia Morza Litorynowego do 2500 lat p. n. e. uczeni szwedzcy zaliczają do mezolitu — środkowej epoki kamienia. Charak- teryzował się on znacznym rozprzestrzenianiem się człowieka na obszarach Szwecji. Wówczas to od pomocnego wschodu przywędrował wzdłuż wy- brzeży azjatycki lud Komsa. Przeważał wszakże nadal południowy kie- runek imigracji; procesu tego nie przerwało powstanie Cieśniny Sundzkiej. Z południa właśnie przybyły ludy znające sztukę obróbki krzemienia. Narzędzia stawały się coraz doskonalsze. Z owego czasu pochodzą też pierwsze ślady ceramiki. Podstawą bytu pozostawały nadal: myślistwo, rybołówstwo i zbieractwo. Na południowych wybrzeżach pożywienia dostarczały także wielkie kolo- nie małżów jadalnych. Od kopców muszli znalezionych w pobliżu osad ludzkich kulturę rozwijającą się w tej części Szwecji oraz w Danii nazwano kulturą odpadków kuchennych. Do ważnych zdobyczy tej 17 gotowanie strawy, możliwe dzięki znajomości ognia i wytwarzaniu naczyń. Oswojono też pierwsze zwierzę domowe — psa. Interesujące światło na ludy owego okresu rzucają zachowane rysunki ryte na skałach. Przedstawiają one jelenie, łosie oraz figury geometryczne. Na północy, w Jamtlandzie, w miejscowości Ofierdal znaleziono płyty kamienne, na których człowiek sprzed kilku tysięcy lat wyrył postacie trzech łosi, jednego nawet naturalnej wielkości. Na rysunku, obok łosi, można się domyślać zarysu postaci ludzkiej. Datowanie tych zabytków jest na razie niepewne, pochodzą prawdopodobnie z około 4500 lat p. n. e. Przypuszcza się, iż powstały one w związku z rytuałami magicznymi, miały może za- pewniać powodzenie podczas łowów. Okres neolitu — młodszej epoki kamienia zaczął się w Szwecji około 2500 lat p. n. e. i trwał tysiąclecie. Opierając się na kolejno po sobie następujących zmianach wielkich grobowców megalitycznych, charaktery- stycznych dla Szwecji, starsi badacze dzielili neolit na trzy podokresy: czasy dolmenów (dóstideri) — 2500—2300; czasy grobów korytarzowych (gdnggriftstideri) — 2300—1800; czasy grobów skrzynkowych (hallkistti- deri) — 1800—1500. Obecnie odstępuje się już od tej periodyzacji, wskazując, że dwa starsze typy grobów występują tylko w regionach południowych i zachodnich, nie są więc w pełni reprezentatywne dla kultur rozwijających się w innych częściach Szwecji. Neolityczne tysiąclecie dzielą zatem Szwedzi na neolit wczesny, środkowy i późny. Najważniejszą zmianą, jaka nastąpiła w tym okresie, było przejście od bytowania koczowniczego do osiadłego, możliwe dzięki poznaniu rolnictwa i hodowli, które dotarły do Szwecji z Zelandii i Jutlandii. Był to powolny proces, trwający setki lat. Badania archeologiczne nie potwierdzają hipo- tezy, według której rozwój rolnictwa i hodowli był następstwem przy- bycia jakiegoś nowego ludu z południa, z obszarów dzisiejszej Danii. Jednak za prawdopodobieństwem tej teorii wypowiada się miedzy in- nymi Ingvar Andersson, autor Historii Szwecji, tłumaczonej niedawno na język polski. Ziarna zboża odnalezione w szczątkach glinianych naczyń wskazują na to, że już we wczesnym neolicie uprawiano pszenicę i jęczmień. Łagodny klimat umożliwiał nawet uprawę winorośli. Ułatwiał też hodowlę; bydło mogło przebywać na pastwiskach przez cały rok. Kości owiec, kóz, krów i nierogacizny licznie odnajdywane w neolitycznych osiedlach dowodzą, że hodowla była bardzo rozwinięta. Nie znaczy to, że myślistwo i rybołów- stwo przestały odgrywać istotną rolę. Przeciwnie, mięso dzikich zwierząt, ryby, owoce leśne stanowiły nadal ważny składnik pożywienia. Na skutek lepszych warunków życia szybko wzrastała liczba ludności. Udoskonalone 18 narzędzia, wyrabiane w większości z gładzonego krzemienia, znajduje się w wykopaliskach neolitycznych niemal na całym obszarze Szwecji, podob- nie jak szczątki bogato zdobionej ceramiki. Wyrazem postępu technicznego i społecznego w okresie neolitu były wielkie grobowce megalityczne, usytuowane pojedynczo lub rzędami na wzniesieniach nad brzegiem morza lub wzdłuż dawnych traktów. Budo- wano je z bloków kamiennych o wadze dochodzącej do 10 ton, co dowodzi Grobowiec z młodszej epoki kamiennej w Hoftrup (zach. Skania) istnienia zorganizowanej, zespołowej pracy, prawdopodobnie niewolniczej. Grobowce megalityczne nie są specyfiką Szwecji, spotyka się je także na obszarze Danii i w Europie zachodniej. Były to grobowce rodzinne dla kilku generacji; mogły one pomieścić nawet i sto osób. Archeolodzy, badając rozmieszczenie grobowców z okresu wczesnego neolitu, stwierdzili, że na południu Szwecji rozpościerała się, sięgając aż po okręg Malar na wschodnim wybrzeżu, rolniczo-pasterska kultura, zwana od typu ceramiki kulturą pucharów lejkowatych. Tereny wscho- dnie są słabiej zbadane niż Skania i wybrzeże zachodnie. W Soderman- landzie odnaleziono wszakże szczątki czworokątnych chat, zbudowanych z chrustu i pokrytych z zewnątrz gliną, które są podobne do chat na- potykanych w neolitycznych wykopaliskach w niektórych okolicach Danii. Dowodzi to, że istniały wówczas związki między południem a krainą je- zior. Pełny jednak rozkwit kultury rolniczej na wschodnim wybrzeżu na- stąpił zapewne dopiero w drugim okresie neolitu, na przełomie III i II tysiąclecia p. n. e. 19 Na nieustanny postęp kultury materialnej wskazuję osada z tego okresu odnaleziona w bagnisku Dags koło Alvastra, niedaleko jeziora Yattern w Gótalandzie. Niewielkie chaty z chrustu stały na obszernej, wzniesionej na bagnisku platformie, zbudowanej z kłód i otoczonej palisadą. Resztki jedzenia świadczą o składzie pożywienia, kości zwierząt domowych — o ho- dowli, kości jelenia, niedźwiedzia i łosia — o myślistwie, ości zaś ryb o rybołówstwie. Około 2000 lat p. n. e., w środkowym okresie neolitu, w różnych częś- ciach Szwecji osiedlił się indoeuropejski lud, należący do odrębnej kultury, zwanej kulturą ceramiki sznurowej lub kulturą toporów bojowych. W Szwe- cji przyjęto określać ją jako kulturę toporów łódkowatych — bdtyxor- kultur*, od kształtu używanej broni. Krąg kultur ceramiki sznurowej obejmował rozległe obszary wzdłuż rzek: Renu, Łaby, Wisły, Dniepru, Wołgi. Obecnie w nauce światowej przeważa pogląd, że kolebką ludów, które były nosicielami tej kultury, były czarnomorskie stepy. Po osiedleniu się na obszarze Szwecji przybysze odegrali istotną rolę w ożywieniu kontaktów handlowych tak z Europą środkową, jak i pomiędzy różnymi rejonami Skandynawii. O wymianie z Europą środkową świadczą przede wszystkim znaleziska siekier wykona- nych z czystej miedzi, którą od około 2000 lat p. n. e. wydobywano na Węgrzech. Handel w obrębie Skandynawii obejmował przede wszystkim krzemień i wyroby z tego surowca. Centrum wydobycia i obróbki krze- mienia znajdowało się na południu, w Skanii. Lud kultury toporów bojowych przyczynił się również do dalszego postępu w rolnictwie oraz do rozprzestrzenienia uprawy roli i hodowli w kierunku północy. Współczesna nauka szwedzka odrzuca natomiast hipotezę, iż z przybyciem tego ludu wiązało się przejście do nowej, wyższej kultury epoki brązu. Nie potwierdzają się też przypuszczenia, że w przy- szłości utworzyły one górną warstwę społeczną, ujarzmiając skandynaw- skie ludy rolniczs. Badania szkieletów, nazw miejscowych oraz materiału archeologicznego dowodzą, że owi imigranci stopili się z przedindoeuro- pejską ludnością Skandynawii. Proces ten, który zakończył się ok. r. 1200 p. n. e., leżał u podstaw ukształtowania się ludów germańskich. Powstał wówczas język pragermański, w którym zmieszały się elementy indoeuro- pejskie i skandynawskie. Praojczyzna Germanów obejmowała południową część Szwecji, Jutlandię i obszary u ujścia Łaby; stąd rozeszły się później potężne fale migracji na zachód, południe i południowy wschód, sięgając po Azję. * Tłumacz Dziejów Szwecji. I. Anderssona niezbyt trafnie oddaje bdtyxor jako „noże w kształcie łodzi", zob. rys. 20 EPOKA BRĄZU (1500-500 r. p. n. e.) Około 1500 lat p. n. e. ludy na obszarze Szwecji wkroczyły w nową fazę rozwoju. Niekiedy określa się ją jako czasy wielkości germańskich ludów północy, dokonały one bowiem wówczas niezwykłego kroku naprzód tak w zakresie kultury materialnej, jak i duchowej. W wykopaliskach z tej epoki obok narzędzi i broni z gładzonego krze- mienia pojawiły się w wielkiej ilości przedmioty wykonane z nie znanego dotychczas surowca — brązu, będącego stopem miedzi i cyny. Mała do- mieszka cyny (10%) czyniła metal twardszym, a zarazem bardziej topliwym od czystej miedzi, którą używano już do wyrabiania broni. Upowszechnie- nie się brązu umożliwiło znaczny postęp techniczny i wywarło piętno na kulturze materialnej epoki poprzedzającej wprowadzenie żelaza jako pod- stawowego surowca. Warunkiem rozpowszechnienia się brązu i wyrobów z tego metalu na obszarze Szwecji był znaczny rozwój kontaktów handlowych. Brąz spro- wadzano z odległych stron, przede wszystkim z okolic naddunajskich i z Wysp Brytyjskich. W Skanii np. został odnaleziony bęben do obrzędów kultowych, analogiczny do tych, jakie spotyka się w tej epoce na Bałkanach. Wykopaliska dowodzą także, że istniały wówczas bezpośrednie związki między południem Szwecji a Wyspami Brytyjskimi. Można to stwierdzić na podstawie siekier o kształtach typowych dla kultur brytyjskich. Wzrost wymiany wpłynął na udoskonalenie środków transportu. Nauczono się budować statki poruszane wiosłami, zdolne do pokonywania znacznych odległości. Na lądzie używano wozów na kołach, ciągnionych przez konie, nie znane dawniej w Skandynawii. W zamian za brąz i przed- mioty wykonane z tego metalu dostarczano na południe futra, paciorki z bursztynu oraz niewolników. Nie oznacza to wcale, że na miejscu nie rozwijała się wytwórczość narzędzi, broni i ozdób z brązu. Badanie materiału archeologicznego z wczesnego okresu epoki brązu nasunęło wniosek, iż niezależnie od im- portu surowca oraz wyrobów z brązu istniał również napływ majstrów odlewników z Wysp Brytyjskich do południowej Szwecji. Przypuszcza się, iż to oni właśnie rozpowszechnili umiejętność obróbki brązu wśród ludów Skandynawii. Brąz w znacznie większym stopniu niż kość, róg czy krzemień pozwalał na ujawnienie zamiłowania do zdobienia przedmiotów użytkowych, właś- ciwego człowiekowi od zarania dziejów. Prosta zrazu, geometryczna orna- mentyka około 1000 lat p. n. e. ustąpiła bardziej wyszukanej ornamentyce spiralnej, która w dalszej ewolucji przybrała zawiłe i skomplikowane formy. 21 Najbardziej rozwinięte ośrodki wytwórczości na terenie Skandynawii znajdowały się w Skanii, Jutlandii oraz na wyspach duńskich. Ponieważ na miejscu nie znajdowano odpowiednich kamieni, nadających się na formy odlewnicze, sprowadzano je z południowo-wschodniej Norwegii i sąsia- dujących z nią rejonów Szwecji, Z kolei wyroby z brązu: miecze, sztylety i ozdoby, drogą wymiany dostawały się do środkowej Szwecji. W okoli- cach jeziora Malar odnajduje się w grobowcach z epoki brązu bogato zdobioną złotem broń, ozdoby i przedmioty codziennego użytku, które na pewno pochodziły z południa. Pohidniowoskandynawska kultura brązu docierała także do Norrlandu, gdzie żyły ludy myśliwskie, pozostające na niższym szczeblu rozwoju. Między południem a pomocą Szwecji istniały żywe kontakty handlowe, a futra, którymi północni myśliwi płacili za wyroby z brązu, stanowiły jeden z podstawowych artykułów eksportu skandynawskiego. Wyrazem postępu, jaki dokonał się w zakresie kultury materialnej, były ubiory wyrabiane z wełny. Ze szczątków odnalezionych w grobach na terenie Danii zrekonstruowano ubiór mężczyzny i kobiety z epoki brązu. Był on dostosowany do stosunkowo łagodnego klimatu. Z terenu Szwecji zna- na jest dotychczas tylko gunia, zachowana w torfowisku Gerum w Yaster- gótlandzie, wykonana z wełny w dwóch kolorach. Umiano już zatem prząść, tkać i farbować wełnę. Integralną część ubioru stanowiły ozdoby. W rolnictwie największym osiągnięciem było wprowadzenie uprawy owsa oraz ulepszenie narzędzi, zwłaszcza upowszechnienie sierpa z brązu i radła, ciągnionego przez woły. W uzbrojeniu miecze i oszczepy zajęły miejsce krzemiennych toporów. Weszły też w użycie tarcze. Istotne zmiany nastąpiły w zakresie stosunków społecznych, o wiele mniej znanych niż kultura materialna. Można je dostrzec w przekształceniu obyczajów grzebalnych. Zamiast wspólnych rodzinnych grobowców poja- wiały się indywidualne kurhany, sypane z ziemi lub kamieni. Kurhany z ziemi stały się nieodłącznym elementem krajobrazu Skanii i południo- wego Hallandu. Dalej na północ dominują już usypiska z kamieni. Nie- którzy badacze wiązali ten nowy obyczaj z najazdem ludu kultury toporów bojowych, obecnie wszakże odrzuca się tę teorię. Zastąpienie zbiorowych grobów megalitycznych przez indywidualne kurhany było niewątpliwie konsekwencją słabnięcia wspólnot rodowych i wzrostu znaczenia naczel- ników lub wodzów; przyczyn tego procesu nie trzeba jednak szukać w pod- boju. Około 1000 lat p. n. e. kurhany poczęły znikać w związku z upowszech- nieniem się nowego obyczaju palenia zmarłych. Początkowo urny z po- piołami grzebano w odrębnych grobowcach pokaźnych rozmiarów, z cza- sem ustąpiły one miejsca cmentarzyskom. 22 Obok zróżnicowania społecznego, jeszcze zapewne niezbyt daleko posuniętego, pogłębił się podział pracy. Wyodrębniły się specjalności zwią- zane z obróbką brązu, kamienia oraz gliny. Żeglarz i kupiec, postać, która się wówczas pojawia, w przyszłości miał stać się twórcą potęgi ludów Skandynawii — Normanów. Zacieśnianie się kontaktów między różnymi częściami Skandynawii wpłynęło na utrwalenie więzi językowej i kulturowej, na kształtowanie się wspólnoty etnicznej. U schyłku epoki brązu plemiona germańskie ze Skan- dynawii rozpoczęły silną ekspansję na południe. Fale migracji trwały do VI w. p. n. e. Skandynawscy Goci, Gepidzi i inne ludy dotarli w IV w. p. n. e. do źródeł Odry i zatrzymali się na granicy osadnictwa celtyckiego, która biegła wówczas Łabą. Dzięki rytom naskalnym (hdllristningar) zachowanym niemal na całym obszarze Szwecji, łącznie z Norrlandem, stosunkowo wiele wiadomo o wie- rzeniach religijnych owych ludów. Ryty te od dawna budziły zainteresowanie badaczy. W XIX w. uważano je za rodzaj opowieści historycznych, obecnie wszakże przeważa pogląd, iż były one bezpośrednio związane z obrzędami kultowymi, zapewne na cześć płodności. Ludy myśliwskie ryły postacie Ryty w kamieniu z grobowców w Kivik (wsch. Skania) z okresu brązu, największe znalezisko w północnej Europie 23 renów, natomiast na wybrzeżu odnaleźć można na rysunkach duże i liczne okręty. Z kultem płodności były także przypuszczalnie związane wyobrażenia postaci mężczyzn z wielkimi fallusami. Natomiast na kamieniu z Yitlyckeri w Tanum przedstawione są pary miłosne. Nierzadko na rysunkach poja- wiał się wąż — w prymitywnych wierzeniach występujący jednocześnie jako symbol płodności i śmierci. Spotyka się także gałęzie — obraz siły odra- dzania się. Ważną rolę w ówczesnych obrzędach kultowych odgrywały topory, które bardzo często odnajduje się na rysunkach. Ryty naskalne wskazują, że wśród ludów zamieszkujących Szwecję w epoce brązu żywy był kult słońca, uprawiany w całej Skandynawii. Można oglądać na nich piszczałki w kształcie rogów, często występujące parami, w które dęto prawdopodobnie podczas obrzędów na cześć słońca. Kilkakrotnie rogi takie znajdują się obok symboli słońca — dysków z równo- ramiennym krzyżem w środku. Ludzi trzymających owe instrumenty obda- rzano zazwyczaj wyolbrzymionymi fallusami. Inny element, związany z kultem słońca, stanowiły rydwany słoneczne, ciągnione przez jelenie lub konie. Na terenie Szwecji znane są one tylko z rytów naskalnych, natomiast w Danii wydobyto szczątki podobnego wozu słonecznego, zachowanego w bagnie w Trundholm. Dalszym, niezwykle ciekawym szczegółem rytów naskalnych są postacie olbrzymów, przerastających zwykłych ludzi, na ogół z wielkimi fallusami. Badacze sądzą, iż mogły one wyobrażać bogów. W tym duchu tłumaczy się też rysunek małego człowieka, niosącego wielki oszczep — być może w ówczesnych wierzeniach zmarli mężczyźni stawali się boskimi oszczep- nikami. Niezależnie od informacji o religii epoki brązu ryty naskalne przekazują bardzo wiele wiadomości o życiu codziennym, uprawie roli, żeglarstwie i myślistwie. Łącznie z materiałem archeologicznym, pochodzącym przede wszystkim z kurhanów, stanowią one podstawę badań nad kulturą tego tysiąclecia (1500-500 p. n. e.). II. PIERWSZE PAŃSTWA PLEMIENNE PRZEDRZYMSKI OKRES EPOKI ŻELAZA (V w. p. n. e. - POCZĄTEK n. e.) w w , • i j - WSPANIAŁY rozkwit ludów zamiesz- kujących Szwecję został nagle zahamowany około 500 r. p. n. e. Można to stwierdzić przede wszystkim na podstawie materiału archeologicznego. Poczynając od V w. przez następne kilka stuleci wykopaliska stają się ubogie, pr«zy czym zjawisko to obserwuje się na obszarze nie tylko Szwecji, ale i innych krajów Europy północnej. Stulecia te archeologowie szwedzcy nazywają fyndlosatiden — czasy bez znalezisk. Tak radykalne zmiany wiązano przede wszystkim z dwoma procesami. Około V w. p. n. e. nastąpiło silne oziębienie w strefie bałtyckiej, połączone ze wzrostem wilgotności. Warunki życia stały się niepomiernie trudniejsze, ludzie musieli zacząć wytwarzać cieplejsze ubiory, budować domy, które by chroniły przed zimnem i opadami, wznosić pomieszczenia do przecho- wywania zbiorów oraz dla zwierząt domowych. W ostrzejszym klimacie ziemia, uprawiana starymi metodami, poczęła przynosić gorsze plony, a nim doszło do intensyfikacji rolnictwa, minęły dziesiątki, a nawet i setki lat. Drugi moment, bardzo istotny dla dziejów ludów skandynawskich, to wzrost potęgi Celtów, którzy około III—II w. p. n. e. osiągnęli dominujące znaczenie w środkowo-zachodniej Europie, doprowadzając do zerwania handlowych i kulturowych więzi między Półwyspem Skandynawskim a kon- tynentem. Plemiona germańskie zamieszkujące półwysep zostały izolowane. Kontakty z ludami celtyckimi, znajdującymi się wówczas na wyższym szcze- blu rozwoju, były nikłe i nie miały poważniejszego wpływu czy to w zakresie kultury materialnej, czy w innych dziedzinach życia zbiorowego. Najbardziej dotkliwym następstwem owej izolacji było zahamowanie importu brązu. Przesądziło to o upadku miejscowej wytwórczości, przy- najmniej do czasu upowszechnienia się nowego surowca — żelaza. Żelazo, znane ludziom od połowy II tysiąclecia p. n. e., dotarło na północ dopiero w połowie I tysiąclecia, przede wszystkim w postaci goto- 25 wych produktów: sierpów, kotłów, ostrzy do oszczepów, mieczy itp. W prze- ciwieństwie do miedzi i brązu żelazo nie było importowane do Szwecji. Wykorzystywano zrazu do produkcji miejscową rudę wydobywaną z dna jezior lub z trzęsawisk. Umiejętność eksploatowania złóż powierzchnio- wych i obróbki żelaza plemiona zamieszkujące Szwecję przejęły dopiero w przededniu naszej ery z Jutlandii. WĘDRÓWKI PLEMION. KONTAKTY Z KULTURĄ STAROŻYTNEGO RZYMU Początek naszej ery przyniósł bardzo ważne zmiany w położeniu ludów skandynawskich. Z nie wyjaśnionych jeszcze w pełni przyczyn od I w. p. n. e. przez kilka następnych stuleci, aż do VIII w., przeżywały one okres niezwykłego pobudzenia, które z jednej strony przejawiło się w kolejno po sobie następujących falach emigracji, z drugiej zaś spowodowało nie- ustanne walki międzyplemienne; ślady ich archeologowie odnajdują w po- staci grodzisk i obronnych osad, które padły ofiarą najazdu. Jako pierwsi — na przełomie II i I w. p. n. e. — ruszyli na południe Cymbrowie i Teutoni, zamieszkujący wyspy duńskie. W kilka wieków później w ich ślady poszli Anglowie z Południowej Jutlandii, Goci, Heru- lowie, Wandalowie, Burgundowie — plemiona germańskie ze Skandy- nawii. Fala migracji z ziem szwedzkich kierowała się na południe i połud- niowy wschód, na ziemie słowiańskie. Plemiona Gotów posuwały się szla- kiem wytyczonym przez wcześniejsze wędrówki, wzdłuż wybrzeży Bałtyku i z biegiem większych rzek, także Wisły. Przez długi okres, obejmujący wiele generacji, plemiona, które zmieniały swe siedziby, nie zrywały więzi z terenami macierzystymi i bezustannie były zasilane przez nowe zastępy wojowników. Warunkiem, a zarazem także i następstwem przerwania izolacji ludów zamieszkujących obszar Półwyspu Skandynawskiego był dalszy rozwój żeglarstwa. Okręty budowane wówczas przez ludy skandynawskie wzbu- dzały podziw Rzymian. Tacyt pisząc w swej Germanii (98 r. n. e.) o ple- mionach Svionów (Swaewów), które rzeczywiście zamieszkiwały środkową Szwecję, wokół jeziora Malar, wiele uwagi poświęcił ich okrętom: „Kształt okrętów tym się wyróżnia, że obustronna ich sztaba tworzy front zawsze do lądowania gotowy. Nadto nie obsługują ich żaglami ani wioseł rzędami po bokach nie umocowują: wiosła są luźne, jak na niektórych rzekach, i przenośne na jedną i drugą stronę, w miarę jak tego potrzeba wymaga". Statek (prawdopodobnie z III w.), odpowiadający temu opisowi, został niedawno odnaleziony na duńskiej wyspie Als. W Nydam (Szlezwik) od- 26 kopano szczątki okrętu z IV w., który był zbudowany z desek dębowych i wyposażony w 18 par wioseł. W późniejszym okresie ilość wioseł doszła nawet do 50 par. Żagli poczęto używać dopiero w VI w. Wędrówkom plemion skandynawskich na kontynent sprzyjało załamanie się potęgi Celtów, między innymi pod naporem legionów rzymskich. W po- łowie I w. przestała istnieć bariera, jaką Celtowie stworzyli między Ger- manami a Rzymem. Ludy germańskie znalazły się bezpośrednio w orbicie pokojowej i wojennej ekspansji cesarstwa. Miało to tak istotne znaczenie dla rozwoju Szwecji, iż okres od około 50 r. do początków V w. otrzymał miano rzymskiej epoki żelaza.. Różnymi drogami wpływy rzymskie docierały na ziemie szwedzkie, w różnych też dziedzinach znajdowały swój wyraz. Najstarsze były kontakty z koloniami rzymskimi nad Renem. Później na czoło wysunęły się związki z wybrzeżem Morza Czarnego, utrzymywane za pośrednictwem Gotów. Dobitnym świadectwem owych więzi są monety i przedmioty pochodzenia rzymskiego, licznie reprezentowane w wykopaliskach na terenie Szwecji. Napływały one jako łupy czy trybut pobierany przez zwycięskich wodzów, a także w wyniku wymiany handlowej. Obie te profesje: wojna i handel, nie były wówczas od siebie odległe. W zamian za futra, słynne w całej Europie, konie, a może także i bydło, oferowano Skandynawom złoto, ołów, srebro, broń, przedmioty codziennego użytku, ozdoby i artykuły zbytku. W grobach z tych czasów odnajduje się rzymskie miecze, rzędy na konie, naczynia szklane, konwie, posągi, puchary, zamki z kluczykami — pozostałość po szkatułkach drewnianych, nożyczki, kości i tabliczki do gry. Kontakt z wysoko rozwiniętą cywilizacją rzymską wywarł piętno także i na miejscowej wytwórczości, która początkowo naśladowała rzymskie wzory. Wpływy kontynentalne można obserwować również w obyczajach grzebalnych. JĘZYK. PISMO RUNICZNE Ze strefy śródziemnomorskiej ludy germańskie zaczerpnęły też znajo- mość pisma. Alfabet grecki i łaciński, a według innych badaczy alfabety północnoitalskie zostały przekształcone w znaki piśmienne, zwane runami. Pierwsze ślady pisma runicznego pochodzą z III w.; w Norwegii, na wys- pach duńskich i na Gotlandii odnajduje się przedmioty użytkowe, monety i ozdoby pokryte znakami runicznymi. W V stuleciu — najwcześniej w Nor- wegii — upowszechnił się obyczaj pokrywania pismem runicznym bloków kamiennych. Wiązało się to zapewne z rytuałem grzebalnym, napisy bowiem zawierały imiona i formuły magiczne. Na kamieniach pochodzących z nieco 27 późniejszego okresu można odnaleźć opis czynów zmarłego; wraz z rozwo- jem własności prywatnej kamienie runiczne nabrały charakteru znaków własnościowych, często wiązały się z postępowaniem spadkowym. Obyczaj ten utrzymał się do wczesnego średniowiecza, a liczba znanych dotychczas Kamień runiczny w kościele Ardre na wsch. wybrzeżu Gotlandii kamieni pokrytych inskrypcjami runicznymi dochodzi w Szwecji do 3 ty- sięcy. Stanowią one niezwykle ważne świadectwo kultury skandynawskiej. Na podstawie napisów runicznych stwierdzono, iż miedzy VI a IX stuleciem nastąpił istotny rozwój języka ludów północy. Już wcześniej, bezpośrednio przed naszą erą, język pragermański, wspólny wszystkim 28 ludom tej grupy etnicznej, począł się różnicować. Plemiona zamieszkujące Szwecję i Norwegię posługiwały się nieco odmiennym językiem niż ple- miona na terenach Szlezwiku, Holsztynu, Jutlandii i na wyspach duńskich. W epoce wędrówek ludów język plemion północnych uległ dalszym prze- kształceniom i znacznie się wzbogacił. OSADNICTWO Osadnictwo rolnicze, którego początki sięgają neolitu, poczyniło w pier- wszych wiekach n. e. istotne postępy. Współczesne badania zdają się wska- zywać, że zahamowanie — czy wręcz, jak sądzono, regres — w przed- rzymskim okresie epoki żelaza było raczej pozorne. Prawdopodobnie po dokładniejszej analizie materiału wykopaliskowego i datowaniu znalezisk uda się ostatecznie wyjaśnić ten problem. Tymczasem przyjmuje się, że wraz ze zmianą warunków klimatycznych już w ostatnich wiekach p. n. e. w większości rejonów południowej i środkowej Szwecji rozwijało się osad- nictwo połączone z zakładaniem trwałych, zwartych osiedli. Cmentarzyska z ostatnich stuleci p. n. e. zawierają nieraz setki grobów kilku generacji, dowodząc tym samym znacznej stabilizacji osadnictwa. O tym samym świad- czy utrzymujący się przez stulecia obyczaj palenia zwłok i składania po- piołów do urny, którą zakopywano w ziemi. Sierpy znajdowane w grobach i ziarna tkwiące w glinie, z której ulepione były urny, wskazują, iż cmen- tarzyska te pozostawiły po sobie ludy rolnicze, a brak różnic między po- szczególnymi grobami stanowi odbicie panujących stosunków społecznych. Około VI w., na skutek podniesienia się lądu, znaczne obszary na wschodzie krainy jezior, wokół jeziora Malar, które dawniej nie nadawały się do eksploatacji, zmieniły się w urodzajne pola i łąki, stając się atrak- cyjnym terenem osadniczym. Z materiału archeologicznego wynika, że w owym okresie osadnictwo rolnicze rozprzestrzeniło się równomiernie w całej środkowej Szwecji. Obszary położone dalej na północ, a więc część Yarmlandu, Dalarna i cały Norrland, były jeszcze nadal w większości za- mieszkane przez ludy myśliwskie. Kolonizacja rolnicza postępowała z wolna, wzdłuż wybrzeża i z biegiem rzek. Najznaczniejsze osady powstały na wy- brzeżu Halsinglandu i u ujścia rzeki Indal. Rozkwit swój zawdzięczały przede wszystkim roli pośrednika w handlu między pomocną i środkową Szwecją, a także Gotlandią. Ludzie ciągnęli tu w poszukiwaniu atrakcyjnych futer, wabiły ich także żyzne okolice wokół jeziora Stor w Jamtlandzie. Obfity materiał archeologiczny, pochodzący z wysp Gotlandii i Olandii, pozwala poznać bliżej charakter osad w końcu rzymskiego okresu żelaza i w następnych trzech stuleciach, rzuca także wiele światła na żyjące w nich 29 społeczności. Na wyspach odkryto tysiące pali po dworzyszczach, opusz- czonych prawdopodobnie na skutek najazdu nieprzyjaciół. Badania pro- wadzone były wspólnie przez archeologów trzech państw skandynawskich. Zrekonstruowano plan ówczesnej zagrody rolniczej, czy raczej dworzyszcza złożonego z 3—5 obszernych domostw, studzien, sadzawki, otoczonych palisadą. Mieszkańcy owych dworzyszcz obok uprawy ziemi i hodowli zajmowali się handlem, a także uczestniczyli zapewne w wyprawach na kontynent, z których przywozili łupy — skarby monet odnajdywane po upływie stuleci w ziemi. Na stałym lądzie Szwecji nie odnaleziono dotąd wielu pozostałości zwartych osiedli z tego okresu. Ślady w postaci dołów po słupach pod- trzymujących dach czy szczątków kamiennych fundamentów wskazują, że konstrukcja domostw była inna niż ta, którą znamy z wysp. Zapewne przypominały one domy z VIII—XI w., których szczątki zachowały się w Skanii, na wyspie Helg na jeziorze Malar, a także w innych okolicach. Około VI w. rozpoczął się proces łączenia dworzyszcz i pojedynczych osad we wsie z rozwiniętą organizacją wewnętrzną. Źródeł tego zjawiska wypadnie szukać z jednej strony w zagrożeniu, właściwemu okresowi walk plemiennych, z drugiej natomiast w trudnych dla rolnictwa warunkach. Charakterystyczną cechą szwedzkiej wsi było współdziałanie wszystkich gospodarstw w uprawie i hodowli. Stosunki, jakie się wówczas poczęły kształtować, zachowały się częściowo do końca XIX w. i odgrywały nie- zmiernie ważną rolę w szwedzkim procesie dziejowym. WZROST ZRÓŻNICOWANIA SPOŁECZNEGO. KULTURA YENDELSKA Od początku naszej ery, a nawet może jeszcze wcześniej, spośród bezklasowej społeczności rolniczej, której podstawę stanowił patriarchalny ród wspólnie władający ziemią, z wolna poczęła się kształtować warstwa możnych. Odbicie tego procesu można zaobserwować w obyczajach grze- balnych. Zmarłych wojowników nie palono jak innych, ale chowano w pełnym rynsztunku, z bronią: mieczem, oszczepem i tarczą. Niektóre groby odznaczały się szczególnym bogactwem — kryły one zwłoki wodzów lub królów plemiennych, którzy zapewne byli zarazem moż- nymi kupcami i rolnikami, jak na to wskazuje wyposażenie dane im na drogę do świata zmarłych. Znaczenie tej warstwy wzrosło szczególnie w okre- sie wędrówek ludów. Poczynając od V w. mnożą się świadectwa postępu- jącego rozpadu organizacji rodowej i kształtowania indywidualnego wła- dania ziemią. Wzrastała także stopniowo liczba ludności niewolnej. Groby wodzów — kurhany i charakterystyczne groby z kamieni uło- 30 żonych w kształcie łodzi, w których chowano możnych, zawierają wiele cennego materiału do badania ówczesnych procesów politycznych, mówią także niemało o kulturze materialnej ludów, które je wznosiły. Na tej pod- stawie ustalono, iż w VI—IX w. w Upplandzie i na Gotlandii kwitła wy- soko rozwinięta kultura, od największego wykopaliska w miejscowości Yendel nazwana kulturą vendelską. Wyposażenie grobów, złożone z wy- kwintnych, luksusowych przedmiotów z metali szlachetnych, częściowo importowanych, częściowo produkowanych na miejscu, dowodzi dobro- bytu, a zarazem wyrafinowanego smaku artystycznego. Szczególny podziw budzi ornamentyka zdobiąca broń, hełmy, naszyjniki itp. przedmioty z charakterystycznymi stylizowanymi motywami zwierzęcymi. Groby ko- biece nie ustępowały zasobnością grobom mężczyzn, co potwierdza, iż ludy pomocy otaczały kobietę specjalną czcią. PIERWSZE ORGANIZMY PAŃSTWOWE W zwodzie praw z XV w. znajduje się stwierdzenie, iż niegdyś Szwecja nie była jednym królestwem. To samo źródło informuje dalej, że królestwo Szwecji powstało w czasach pogańskich z połączenia kraju Swaewów i kraju Gotów. Owe kraje zwano też „kraj na pomoc od lasu" i „kraj na południe od lasu", ponieważ pasmo gęstych borów ciągnących się od Kalmaru do Tiveden stanowiło naturalną granicę pomiędzy Svea- landem i Gótalandem. Źródła latyńskie z pierwszych wieków naszej ery wspominają, iż Skan- dzę — Skandynawię zamieszkiwały liczne plemiona. Bizantyjski historyk, Prokop z Cezarei, żyjący w VI w., pisał, iż jest ich trzynaście, każde po- siadające swego „króla". Jak powstało królestwo Szwecji — na to pytanie próbowano odpo- wiedzieć już w najstarszych przekazach źródłowych. W spisanym w IX w. przez Tiodolfa z Hvin poemacie o rodzie Ynglingów, z którego wywodzić się miała pierwsza na poły legendarna dynastia szwedzka, znajduje się opowieść o królu Inggjaldzie Illrade. Ów władca w podstępny i okrutny sposób uśmiercił sześciu innych królów i zapanował nad ich ziemiami. Współcześni historycy szwedzcy szukają głównych źródeł procesu jedno- czenia politycznego ziem szwedzkich w przeobrażeniach gospodarczych i społecznych, jakie dokonały się w pierwszych wiekach naszej ery, krok za krokiem prowadząc do zacieśniania się więzi lokalnych i powstawania większych jednostek terytorialnych. Wsie łączyły się w okolice {bygdeland), te zaś w obszary plemienne (folkland). Początkowo granice nie były ściśle wyznaczone; wraz ze zwiększaniem się obszarów uprawnych, rozwojem 31 hodowli i wzrostem liczby ludności dochodziło do sporów wokół pastwisk, łowisk itp. Rozstrzygano je czasem na drodze pokojowej, często jednak prowadziły one do zaciekłych walk, tak charakterystycznych dla tego okresu historii Szwecji. Śladem owych niespokojnych czasów są grodziska obronne wznoszone na wzgórzach. Nie stwierdzono dotąd, kiedy postępujący stopniowo proces jednoczenia politycznego doprowadził do utworzenia tworów państwowych wyższego rzędu. Zdaniem niektórych badaczy państwo Swaewow poczęło się kształ- tować już w epoce brązu. Hipoteza ta opiera się na wykopaliskach z kur- hanu Haga w Upplandzie, pochodzącego z około X w. p. n. e., który wielkością i zasobnością wyposażenia dorównuje kurhanom kultury ven- delskiej z VI w. Kurhan Haga miałby być grobowcem króla Swaewow. Zwolennicy tezy o wczesnym powstaniu państwa Swaewow powołują się także na Germanię Tacyta. Historyk rzymski w obszernym fragmencie poświęconym plemionom Sviones pisał między innymi: „Bogactwa u nich budzą szacunek i dlatego jeden nimi włada bez żadnego już ograniczenia i z nieodwołalnym prawem do posłuchu". Informacji Tacyta nie można wszakże traktować bardzo poważnie. Nie czerpał ich z własnych obserwacji, ani też z wiarygodnych źródeł. Mimo iż niektóre fragmenty jego opisu — np. cytowany opis okrętów — są potwierdzone przez materiał archeologiczny, całość wymaga krytycznego podejścia. Zdaniem większości historyków plemiona zamieszkujące Szwecję do okresu wędrówek ludów, to znaczy do IV w., nie tworzyły państw podobnych do tych, jakie już istniały wśród plemion germańskich na kon- tynencie, a wieloplemienne państwo Swaewow — Svitjod należy przesunąć o kilka stuleci. Kolebką tego państwa był Uppland, przede wszystkim jeden folkland zwany Fjardlmndraland. Później władztwo Swaewow rozciągnęło się na ludy mieszkające na zachodzie i południu, które nazwano Yastmanen — ludzie zachodni, oraz Sddermanen — ludzie południowi. W pierwszych wiekach państewko składało się z trzech falklandów: wymieniony Fjard- hundraland, Tiundaland i Attundaland, zjednoczonych pod panowaniem jednego króla. Władza królów plemiennych była ograniczona przede wszystkim do spraw wojennych, byli to raczej wodzowie niż władcy rządzący swymi pod- danymi. W państwie Swaewow brak jest śladów jakichkolwiek form zobo- wiązań na rzecz królów, szczególnie o charakterze fiskalnym. Króla Swaewow obierali wszyscy wolni ludzie z Upplandu, zebrani na polu w pobliżu świątyni pod Uppsalą, jednego z najważniejszych miejsc kultu pogańskiego. Tam też odbywało się zgromadzenie (ting) trzech 32 falklandów, połączone z obrzędami religijnymi oraz jarmarkiem. Na tingu ogłaszano zapewne ledung — wezwanie do uczestnictwa w wyprawie wo- jennej. Organizacja ledung nabrała z czasem dużego znaczenia. Najstarsze wzmianki o królach Swaewów sięgają VI w. Staroanglo- saska Pieśń o Beowulfie, legendarnym herosie, spisana w X w., ale po- chodząca z VI stulecia, wymienia imiona dwóch władców: Ottara i Adilsa. Te same imiona odnaleźć można w poemacie o rodzie Ynglingów. Wiadomo z całą pewnością, że oba przekazy źródłowe powstały zupełnie niezależnie od siebie, a skoro zawarte w nich informacje pokrywają się, Ottara i Adilsa można uznać za pierwszych historycznie potwierdzonych królów Swaewów. Istnienie bogatych i potężnych królów, panujących nad plemionami Swaewów w VI w., potwierdza materiał archeologiczny. Właśnie z tego stulecia pochodzą trzy kurhany zwane królewskimi, wzno- szące się koło Uppsali. Bogactwo i potęga państwa Swaewów opierała się na handlu i wojnie; część nagromadzonych skarbów napłynęła do Upplandu w zamian za futra z Norrlandu i innych obszarów północy, część stanowiła łup wojenny lub trybut zdobyty na kontynencie. Poczynając od VI w. „kraj na północ od lasu" i zamieszkujący go lud kultury vendelskiej zdecydowanie wyprze- dziły „kraj na południe od lasu", który w epoce kamienia i brązu stał na najwyższym szczeblu rozwoju kultury materialnej. „Na południe od lasu", na nizinach południowej Szwecji mieszkały plemiona Gotów. Pierwsza wzmianka o nich znajduje się w opisie geogra- ficznym Ptolemeusza z Aleksandrii (ok. 150 r.). Plemiona Goutoi — Gotów miały zajmować wyspę zwaną Skandią, największą z wysp na Morzu Germanów. W następnych stuleciach plemiona gockie skierowały swą ekspansję na kontynent europejski. Kroniki frankońskie wspominają o walkach toczonych przez Franków z Chociliakusem, królem Gotów (według innych historyków — Danów) nad Dolnym Renem. Chociliakus został pobity ok. 520 r. przez Tendiberta, syna Teodoryka, króla Franków. W pocho- dzącej z VII w. Liber Monstrorum jest mowa o Hagilaku, królu Gotów, który poległ w 512 r. nad Renem z rąk Franków, a tak był wysoki, że po dwunastym roku życia żaden koń nie mógł go nosić. Podziw dla wzrostu mieszkańców Szwecji wyrażali także inni autorzy owych czasów. Więzi z kontynentem, utrzymywane wieloma drogami, poczęły słabnąć w VI w. Napływ złota i towarów zmniejszył się. Przyczyny tego zjawiska nie są do końca wyjaśnione, przypuszcza się, iż migracje przyczyniły się do osłabienia ziem macierzystych. Badacze — archeologowie i historycy — od dziesiątków lat toczą dys- 33 kusje nad tym, jak i kiedy doszło do zjednoczenia ziem Swaewów i Gotów w jedno królestwo i utworzenia organizacji politycznej wyższego rzędu. Wspomniana Pieśń o Beowulfie zawiera opowieść o walkach, jakie królowie Swaewów toczyli z ludem zwanym Gaetas, aby go wreszcie ujarzmić, a jego ziemie przyłączyć do swego królestwa. Owych Gaetas identyfikowano z Gotami, wskazując, iż materiał archeologiczny potwierdza legendę, ukazuje bowiem wzrost znaczenia Upplandu kosztem Gótalandu i Skanii. Ostatnio wszakże wysunięto wiele zastrzeżeń co do tej interpretacji. Histo- rycy szwedzcy uważają, iż nie ma na razie dostatecznie mocnych przesła- nek przemawiających za tezą o zjednoczeniu królestwa już w VI w., jak by to wynikało z Pieśni o Beowulfie. Pierwsze bardziej pewne wiadomości o królestwie Swaewów: Svea-rike — Sverige — Szwecji, obejmującym roz- ległe obszary po obu stronach boru, pochodzą dopiero z IX w. CZASY WIKINGÓW (IX-XI WIEK) Owiane legendą wojenno-kupieckie wyprawy północnych żeglarzy nie były prostą kontynuacją wcześniejszych wędrówek ludów, zasadniczo różniły się od nich swym charakterem. Ze Skandynawii wyruszały nie jak dawniej całe plemiona z kobietami i dziećmi, ale zastępy młodych ludzi, będących jednocześnie żeglarzami, wojownikami i kupcami. Na swoich okrętach, poruszanych siłą wiatru i ludzkich mięśni, penetrowali wszystkie morza wokół Europy, dotarli na Grenlandię, a stamtąd dalej, na wybrzeże Ameryki Pomocnej, do ujścia Zatoki Św. Wawrzyńca. Wygląd i zasady konstrukcji okrętów, na jakich przepływali morza, są dobrze znane zarówno ze współczesnych rysunków, jak i z zachowanych szczątków. Oglądać je można na gotlandzkich rzeźbach w kamieniu, a także na słynnym kobiercu królowej Matyldy z Bayeux w Normandii, który przedstawia sceny podboju Anglii przez Normanów. Z wykopalisk naj- bardziej znane są szczątki dwóch okrętów z IX w., odnalezione w końcu XIX w. Płytko zanurzone okręty, długie na ponad 20 m, a szerokie na około 5 m, były wyposażone w jeden maszt i posiadały otwory na kilka- naście par wioseł. Wydłużony dziób pokrywały bogate zdobienia. Okręt zbudowany według odnalezionego wzoru posłużył w 1893 r. do rejsu z Norwegii do Chicago; podróż trwała 28 dni i nocy. Żeglarze-wojownicy z północy, którzy atakowali zamki i miasta w za- chodniej Europie, zwani byli Normanami lub wikingami. Nie wiadomo dokładnie, skąd wziął się ten drugi termin; gdy jedni badacze wywodzą go od staronorweskiego słowa vik — zatoka, fiord i tłumaczą jako okreś- lenie ludzi panujących nad fiordami inni wskazują na możliwy związek 34 z łacińskim picus — miejsce handlu. Na wschodzie kupców i wojowników skandynawskich nazywano Waregami, być może przyjąwszy staronorweski termin Yaringar, który oznaczał Skandynawów, zwłaszcza mieszkających na wschodniej części półwyspu. Współcześni nie rozróżniali przy tym Szwedów, Duńczyków i Norwegów, choć właśnie na ten okres przypada powstanie zrębów przyszłych państw: Szwecji, Danii i Norwegii. Historycy od dawna interesowali się przyczynami, które pchnęły ludy północne do ekspansji i podejmowania ryzykownych wypraw morskich. Okręt wikingów, odnaleziony w 1888 r. w Gokstadgard koło Oslo; na kopii tego statku żeglarze przepłynęli w 1893 r. Atlantyk w ciągu 28 dni Starsza historiografia doszukiwała się genezy tego zjawiska przede wszyst- kim w przeludnieniu. Próbowano też tłumaczyć ekspansję zmianami kli- matycznymi czy postępami sztuki żeglarskiej, choć w rzeczywistości ewo- lucja klimatu była dla ludzi raczej korzystna — stało się cieplej i suszej — a okręty z rysunków na kamieniach z Gotlandii, pochodzące z VII—VIII w., niewiele ustępują okrętom wikingów. Nowsze badania nie negują zupełnie znaczenia wzrostu liczby ludności, który na pewno stanowił jeden z wielu elementów składających się na to, że w IX w. zaistniały warunki do ekspansji normańskiej. Na plan pierwszy wszakże wysuwa się obecnie inne procesy, zwłaszcza przeobrażenia spo- 35 łeczne i polityczne, jakie dokonywały się wówczas w samej Skandynawii. Dość liczna kategoria ludzi musiała szukać za morzami bogactwa, sławy, a nawet ziemi; byli to owi królowie plemienni, wodzowie, możni, których postępujące zjednoczenie polityczne pozbawiło znaczenia. Zarazem za- możniejsi wolni chłopi, od dawna zaprawieni w kupiectwie, a niekiedy i w żeglarstwie, pozostawiali uprawę ziemi i hodowlę bydła kobietom i nie- wolnikom, sami zaś ruszali na dalekie wyprawy, wioząc tradycyjne już towary pomocy: futra i niewolników. Ponieważ szlaki były niepewne, pełne niebezpieczeństw, zabierali ze sobą broń albo sprzymierzali się z wojowni- kami. Wiele dziesiątków lat przed pierwszymi rejsami wikingów kupcy ze Skandynawii, w tym także z krainy Swaewów i z Gotlandii, utrzymywali kontakty z Europą zachodnią, z Bizancjum i światem arabskim. Źródła archeologiczne, filologiczne i historyczne wskazują, że niemal wszędzie kupcy poprzedzili wikingów. W VIII w. niemało ich osiadło w Anglii, Irlandii, na ziemiach Franków i Fryzów. Najważniejszymi ośrodkami han- dlu skandynawskiego były wówczas Hedeby, osada handlowa w Jutlandii, położona naprzeciw dzisiejszego Szlezwiku, nad fiordem Sli (niem. Schlei), oraz wyspa Helg na jeziorze Malar. Wykopaliska na wyspie Helg, pro- wadzone w latach pięćdziesiątych naszego stulecia, oprócz bardzo intere- sujących szczątków zabudowy trzech dworzyszcz kupieckich przyniosły obfity materiał, ukazujący zasięg kontaktów handlowych Swaewów przed IX w. Największym zaskoczeniem był posążek Buddy, pochodzący z pół- nocno-zachodnich Indii (z VI—VII w.). Odnaleziono też wiele wyrobów szklanych i ceramicznych wytworzonych w Europie zachodniej między VI a IX w., a także ceramikę słowiańską. Monety arabskie stanowią dowód, iż handel z wyspy Helg sięgał daleko na południowy wschód. Miejscowe wyroby z brązu i żelazu były przeznaczone dla ludów zamieszkujących południowo-wschodnie pobrzeża Bałtyku. Wielu badaczy szwedzkich i zachodnioeuropejskich upatruje w tej aktywności handlowej Skandynawów najważniejszą przyczynę wypraw normańskich. Ich zdaniem, po ograniczeniu możliwości żeglugi na Morzu Śródziemnym ludy północy przejęły rolę głównego pośrednika w kontak- tach handlowych między Zachodem a Orientem. Współczesna szwedzka historiografia eksponuje przede wszystkim kupiecki charakter działalności wikingów-Waregów; wbrew legendom podbój i grabież miały stanowić wtórny, drugorzędny element. Przeciw tej tezie wypowiadali się polscy his- torycy, wysuwając wątpliwości, czy istotnie wikingowie mogli odegrać przypisywaną im rolę w handlu „długodystansowym", a także czy na morza pchała ich chęć wymiany handlowej, a nie pogoń za łupem i grabieżą. 36 Od pierwszego lądowania w Anglii w 787 r. przez trzy następne stulecia Normanowie najeżdżali ziemie zachodniej Europy. Odkryli i skolonizowali Islandię, Wyspy Szetlandzkie, Orkney i Irlandię. Wielokrotnie atakowali Anglię, pokonując miejscowych władców i zakładając swe osady. Opano- wali wybrzeże Szkocji, Sekwaną zapuszczali się w głąb państwa Franków, dwukrotnie oblegali Paryż (845, 885—887). Na początku X w. wódz Normanów imieniem Roiło (Rolf) ustanowił swe władanie nad dolną Sekwaną — w Normandii, która stąd wzięła swą nazwę. W wyprawach uczestniczyli żeglarze-wojownicy ze wszystkich krajów Skandynawii, także z ziem szwedzkich. Na wyspie Helg zostały znalezione przedmioty z końca VIII w., najpewniej zrabowane z klasztoru w północ- nej Anglii lub południowej Szkocji podczas jednej z pierwszych napaści wikingów. Wiele kamieni runicznych rozsianych po Szwecji głosi chwałę śmiałków, którzy brali udział w podboju Anglii. Napis na jednym z takich kamieni z Upplandu mówi, iż Ulg walczył trzykrotnie i za każdym razem otrzymał swą część Danegeld — trybutu ściągniętego przez Duńczyków w Anglii. Szwedzcy wikingowie licznie zasilali armię władcy duńskiego Knuda Wielkiego, która w 1015 r. wylądowała w Anglii; inskrypcja ru- niczna wspomina o wojownikach ze Szwecji, którzy należeli do tinglid — słynnej gwardii Knuda. Udział Swaewów, Gotów czy mieszkańców wysp szwedzkich w wyprawach na zachód był wszakże niewspółmiernie mały w porównaniu z udziałem wikingów z Norwegii i Danii. Można zaobser- wować wyraźny, choć żadnymi umowami nie ustalony podział stref działa- nia. Ekspansja z Danii i Norwegii kierowała się na zachód, ze Szwecji zaś na południowy wschód. Ślady zainteresowania przeciwległym pobrzeżem ze strony mieszkań- ców okolic jeziora Malar i wyspy Gotlandii sięgają czasów kultury ven- delskiej, a więc VI w. Później to zainteresowanie jeszcze się nasiliło. W Kurlandii, pod Libawą, zostało odnalezione cmentarzysko, które do- wodzi, że w drugiej połowie VII w. istniała tam osada założona zapewne przez żeglarzy przybyłych z Gotlandii. Stwierdzono również, że w IX w. miejscowe plemiona płaciły trybut Gotlandczykom. Swaewowie wyprawiali się głównie na ziemie Finlandii, Karelii i Estonii, zakładając warownie otoczone wałami ziemnymi. Pozostał po nich ślad w postaci nazw miejsco- wych. O ekspedycjach tych opowiadają sagi i napisy runiczne. Punkt wyjścia wypraw morskich, podejmowanych przez Swaewów, stanowiło wybrzeże wschodnie, zwane Rodhs lub Roden, późniejsze Ros- lagen, leżące naprzeciw wyspy Aland i fińskiego brzegu. Od tego Finowie poczęli nazywać przybyłych żeglarzy Ruotsi; Lapończycy używali terminu Ruoththa dla oznaczenia ludów mieszkających na południe od ich siedzib. 37 Penetracja południowo-zachodnich pobrzeży Bałtyku, wyprzedzająca o kilka stuleci czasy wikingów, ułatwiła podjęcie dalekich i niebezpiecznych wypraw, których celem był Orient — źródło korzeni, tkanin, drogocennych wyrobów ze złota. W 839 r. na dworze cesarza Ludwika Pobożnego w In- gelheim pojawił się poseł z Bizancjum, któremu towarzyszyło kilku ludzi; zwali się Rusami, cesarz jednak dowiedział się, że należeli do znanego mu ludu Swaewów. Do Bizancjum dotarli przez ziemie Wschodnich Słowian, ale bali się powracać tą samą drogą, najeżoną wieloma niebezpieczeństwami. Wspomniana nazwa Rusów dla określenia szwedzkich Waregów, zajmu- jących się handlem na ziemiach Wschodnich Słowian, pojawia się niemal we wszystkich źródłach arabskich, bizantyjskich i słowiańskich. Między badaczami po dziś dzień toczy się dyskusja wokół interpretacji tego faktu. Wielu wiąże to z pochodzeniem owych kupców z Rodhs (Roslagen) oraz z fińskim określeniem Ruotsi, nadawanym Swaewom. Część historyków polskich i radzieckich uważa, iż nazwa Ruś jest słowiańska, oznacza Sło- wian i być może tylko rozciągnięta została na Normanów, którzy z ziem Wschodnich Słowian nawiązywali kontakty z kalifatem bagdadzkim i z Bi- zancjum. Pierwsze wyprawy dowiodły, że szlak handlowy przez wschodnią Europę otwierał szerokie perspektywy bogactwa; należało tylko stworzyć trwałe podstawy dalszego działania, częściowo przynajmniej wyeliminować nie- bezpieczeństwa i trudności. Szwedzcy Waregowie wędrowali dwoma dro- gami, wykorzystując sieć rzeczną, a gdy trzeba było, przetaczając swe okręty lądem. Pierwsza droga wiodła z Ładogi na Wołgę i dalej w dół rzeki, do Morza Kaspijskiego. Tam w osadzie Atil, głównym ośrodku państewka Chazarów, Waregowie założyli faktorię. Dalej, przez Morze Kaspijskie, docierali do Bagdadu. Szlak wołżański krzyżował się zresztą ze starą drogą karawan wschodnich. Na przecięciu się szlaków powstała osada Bułgar. Drugi szlak — dnieprzański — prowadził do Bizancjum. Aby osiągnąć tę rzekę, żeglarze albo płynęli z Ładogi rzeką Wołchow do jeziora Ilmen, dalej rzekami wypływającymi z jeziora, później zaś przetaczali okręty lądem do Dniepru albo płynęli Dźwiną prawie do jej początków, gdzie znowu przetaczali okręty do Dniepru. Wzdłuż obu tych szlaków pozostały ślady po Waregach w postaci cmentarzysk, kurhanów i osad. Największe ze zbadanych cmentarzysk znajduje się pod Smoleń- skiem, w Gniezdowie. W historiografii światowej już od stuleci toczy się spór o to, jak układały się stosunki między pomocnymi przybyszami a miejscowymi ple- mionami słowiańskimi, które nie tak bogate jak Normanowie znajdowały się na podobnym etapie rozwoju historycznego, charakteryzującym się 38 wzrostem zróżnicowania społecznego i kształtowaniem się większych orga- nizmów państwowych. Tzw. normaniści dowodzą, iż pierwsze państwo ruskie zostało założone przez Normanów, od których wywodzi się jego nazwa — Ruś, natomiast antynormaniści negują rolę Normanów i stoją na stanowisku czysto słowiańskiej genezy Rusi Kijowskiej. Spór, od początku bardziej polityczny niż naukowy, przechodził różne koleje; ostatnio coraz częściej przeważa pogląd, iż rozwiązania trzeba szukać poprzez szczegółową analizę źródeł archeologicznych, filologicznych i histo- rycznych, która zapewne podważy tak jedną, jak i drugą teorię, obie bowiem są nazbyt skrajne i jednostronne. Nie sposób relacjonować tu wszystkich przekazów źródłowych, które dotyczą działalności Normanów na Rusi. Wiadomości o nich znajdują się u pisarzy arabskich, irańskich, bizantyjskich, żydowskich. Miedzy innymi wymienić można znanego ze swych relacji o Polsce Ibrahima Ibn Jakuba. Wśród ruskich źródeł czołowe miejsce zajmuje Powieść doroczna, zwana też Kroniką Nestora, pochodząca z przełomu XI i XII w. Mimo podno- szonych zastrzeżeń podane w niej fakty są brane pod uwagę przez wszystkich historyków. Nestor opowiada, iż w 859 r. przybyli zza morza Waregowie i zmusili plemiona fińskie i słowiańskie, by płaciły im daninę. Po trzech latach zostali wygnani. Wśród plemion wybuchły walki, wówczas grupa możnych postanowiła wezwać Waregów; „ruszyli za morze ku Wa- regom, ku Rusi, bowiem tak się zwali ci Waregowie Rusią, jako się drudzy zowią Szwedami, inni Normanami, Anglanami, a inni Gotami". Na zaproszenie wybrali się trzej bracia z rodami swymi i „wszystką Rusią". Obwarowali gród Ładogę, gdzie osiadł Ruryk. Drugi brat, Sineus, osiadł w Białym Jeziorze, a trzeci, Truwor, w Izborsku. „Od tych Waregów — pisał Nestor — Nowogrodzianie przezwani zostali Rusią". Później Ruryk założył gród, który nazwał Nowogrodem. Dwaj wojowie z jego drużyny mieli popłynąć Dnieprem do Bizancjum i zatrzymać się w Kijowie, gdzie zgromadzili wielu Waregów, „i poczęli władać polańską ziemią". Treść tej opowieści sprowadza się do trzech stwierdzeń: po pierwsze, Normanów zwano Rusią; po drugie, wezwani przez miejscowych, zapewne możnych, przybyli trzej wodzowie, którzy ustanowili swe rządy nad ple- mionami słowiańskimi; po trzecie wreszcie, osady czy grody zakładane przez owych Waregów znajdowały się w punktach posiadających kluczowe znaczenie dla handlu między Szwecją a Bizancjum i kalifatem bagdadzkim. Każde z tych stwierdzeń można skonfrontować z bardzo wieloma innymi źródłami, dotychczas jednak żadne nie jest bezsporne. Problemy pozostają otwarte. Odrzucić można tylko niewątpliwie przestarzałą, jawnie tenden- cyjną tezę, iż podbój Słowian Wschodnich przez Normanów był głównym 39 czynnikiem państwotwórczym. Pierwsze państwo słowiańskie powstało w wyniku wewnętrznych procesów rozwojowych. Trwają natomiast dyskusje nad interpretacją nazwy Ruś oraz nad rolą, jaką Waregowie odgrywali w państwie ruskim. Wiele wskazuje na to, iż przybyli oni w porozumieniu z miejscowymi możnymi i nigdy nie tworzyli warstwy panów-zdobywców. Miedzy innymi świadczy o tym bardzo szybko postępująca ich slawizacja. Uzyskawszy oparcie na ziemiach słowiańskich, Waregowie wykorzy- stali je dla swej kupieckiej działalności. Okręty Rhosów — jak piszą źródła bizantyjskie — dwukrotnie pojawiły się pod Bizancjum; drugi atak w 907 r. zakończył się porażką cesarza. Na jego dwór przybyli przedstawiciele książąt uczestniczących w wyprawie, aby podpisać preliminaria traktatu; wszyscy oni nosili skandynawskie imiona. Także wysłannicy, którzy w 911 i 944 r. zjawili się na dworze cesarskim, aby rokować w sprawach handlo- wych, byli, sądząc z imion, w większości skandynawskiego pochodzenia. Specjalne przywileje zapewniły „Rusom"-kupcom korzystne warunki wy- miany, której podstawę stanowiły z jednej strony futra, niewolnicy i miód, z drugiej zaś ozdoby, monety i tkaniny. Sądząc z materiału archeologicznego z terenu Szwecji, jeszcze większe znaczenie miał handel z kalifatem bagdadzkim. Do faktorii nad Morzem Kaspijskim przybywali kupcy ze Svealandu; pisarze arabscy przekazali wiele ciekawych wiadomości o wyglądzie, stroju, uzbrojeniu i obyczajach owych — jak ich zwali — Rusów. Uwagę zwracało niechlujstwo z jednej strony, bogactwo z drugiej. Najbardziej interesowały ich sprawy związane z handlem. Podróżnik Ibn Dustaha zanotował, iż kupcy przybywający Wołgą nie zajmują się niczym innym tylko handlem: „nie mają dworzysk i ani wsi, ani pól. Ich jedynym zajęciem jest handel skórkami soboli i wiewiórek, i innych zwierząt". Wielkie ilości monet arabskich z tego okresu, jakie odnajduje się w Szwecji — przede wszystkim na Gotlandii i w Upplandzie — wskazują na szeroki zakres kontaktów między kupcami północnymi a światem muzułmańskim. Pojawienie się Rusów-Waregów na rynkach arabskich zbiegło się z rozpoczęciem eksploatacji nowych, bogatych złóż srebra w kalifacie bagdadzkim. Nastąpił znaczny, na owe czasy, przypływ srebra nie tylko do Szwecji, ale poprzez nią także do Europy zachodniej. Kupiectwo było głównym, ale nie jedynym zajęciem przedsiębiorczych Normanow, którzy wyprawiali się ze swego kraju w pogoni za bogactwem i sławą. Wielu młodych ludzi zaciągało się do służby w drużynie cesarza czy w armii bizantyjskiej. Pozostawili po sobie liczne ślady. Najsłynniejszy jest napis runiczny wyryty przez upplandzkich wojowników na marmu- rowym posągu lwa w Pireusie. Także na ziemi szwedzkiej utrwalono ich 40 imiona i czyny na kamieniach runicznych; do najbardziej znanych należy kamień spod Hógby w Ostergótlandzie, wzniesiony przez Torgarda „na pamiątkę po Assurze, swym wuju, który zmarł na Wschodzie, w kraju Greków". Rekrutacja wojowników ze Szwecji do armii bizantyjskiej trwała do XII w. Wyprawy wikingów, zarówno udział w najazdach normańskich w zachodniej Europie, jak i kupiecka ekspansja na Wschodzie, odegrały niezwykle istotną rolę w kształtowaniu się stosunków społecznych w Szwe- cji. W znacznej mierze przyspieszyły one postępujące rozwarstwienie ma- jątkowe, a co za tym idzie, i społeczne. W okresie tym ostatecznie ukształtowała się warstwa możnych, złożona przede wszystkim ze wzboga- conych na wyprawach wodzów, których poczęto zwać jarlami. Następstwem wypraw oraz wojen między państwami skandynawskimi, jakie toczyły się w X i XI w., był także poważny wzrost liczby niewolni- ków — trali. Otwarcie wschodnich szlaków handlowych, wiodących rosyjskimi rze- kami, leżało u podstaw rozkwitu osad handlowych w Szwecji. Z pośred- nictwa w wymianie między Wschodem a Europą zachodnią wyrosło zna- czenie portowej Birki — pierwszego miasta na ziemi szwedzkiej. Początki Birki sięgają 800 r., a okres jej świetności trwał ponad półtora wieku. Położona na wysepce Bjórk na jeziorze Malar, 3 mile na zachód od Sztokholmu, była dogodnie usytuowana tak z punktu widzenia obronności, jak i warunków komunikacyjnych. Prace archeologiczne od- słoniły ślady dworów kupieckich, dowiodły, że w Birce istniała zwarta zabudowa, uliczki i place otoczone pasem obwałowań. Wielka liczba grobów — z pierwszego stulecia istnienia osady znane są 2 tys. — wskazuje na znaczne skupisko ludności, które szacuje się na l tys. do 2 tys. mieszkańców. W okresie jarmarków, kiedy to zjeżdżali kupcy ze Skandy- nawii i zachodniej Europy, miasto mogło pomieścić około 10 tys. ludzi, obszar otoczony wałami wynosił bowiem 12 ha. W Birce koncentrowały się tfzy kierunki handlu: północny, południo- wo-zachodni i południowo-wschodni, wszystkie silnie ze sobą powiązane. Produkty wytwarzane na miejscu i przywożone z zachodniej Europy, przede wszystkim z państwa Franków: wino, sól, tkaniny, szkło, ceramika, narzędzia i broń, były wymieniane na futra, eksportowane z kolei na wschód. Aby panować nad całym szlakiem ze wschodu na zachód, w pier- wszej połowie X w. szwedzcy kupcy-żeglarze podporządkowali sobie Hede- by, co prawda tylko na krótko. Aktywności handlowej Szwecji nie można ograniczyć do Birki, jedynej 41 osady o charakterze miejskim w X w., czy młodszej nieco od niej Sigtuny, która w XI stuleciu, po upadku Birki, przejęła rolę głównego centrum ekonomicznego. Duże znaczenie posiadała Gotlandia, choć bez- pośrednio nie uczestniczyła w handlu „długodystansowym". Jej udział w handlu z Orientem, poświadczony przez bogate znaleziska monet arab- skich, polegał przede wszystkim na dostarczaniu futer nabytych na pół- nocy. Dopiero kiedy nastąpił zmierzch Birki, po 975 r., Gotlandia poczęła zajmować jej miejsce w handlu ze Wschodem. POWSTANIE ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA Na poły bajeczne dzieje pierwszych królów panujących nad ludem Swaewów poczynają się nieco rozjaśniać około X w. Obok sag i poema- tów o nader nikłej wartości historycznej pojawiły się nowe źródła; naj- ważniejszym z nich jest historia arcybiskupstwa misyjnego Hamburga- -Bremy, spisana w siedemdziesiątych latach XI w. przez misjonarza ludów północnych, Adama z Bremy. Opowiada on, iż około 930 r. w Uppsali rządził król z rodu Ynglingów imieniem Ring wraz z dwoma synami, Brykiem i Emundem. W końcu X w. królem Swaewów był Emund Eriksson (syn Eryka), a jego następcą (ok. 994 r.) — Eryk. O owym Eryku i jego czynach wiele wiadomości przekazują sagi. Był to pierwszy król, który przyjął chrześcijaństwo, co prawda szybko powracając do wiary swych przodków. Zwycięstwo odniesione nad zbuntowanymi bratankami sprzymierzonymi z królem Danii Swenem przyniosło mu przydomek Segersałł — Zwycięski. Był to też pierwszy król szwedzki, który znalazł sobie żonę na dworze polskim. Została nią córka Mieszka I, a siostra Bolesława Chrobrego; źródła nazywają ją Gunhildą, sagi Sigridą Stor- rada (Dumną), prawdopodobnie jej właściwe imię brzmiało Świętosława. Syn Eryka Zwycięzcy i piastowskiej księżniczki Olaf (Olov), obdarzony później przydomkiem Skótkonung — Król Nakładający Podatki, był pierwszym władcą, o którym z pewnością wiadomo, iż rozciągał swe pano- wanie daleko poza krainę Swaewów, na Gótaland, Norrland aż po An- germanland i Jamtland, a także wyspy Gotlandię, Olandię i Wyspy Alandz- kie, ziemie tworzące podstawowy zrąb terytorium współczesnej Szwecji. Poza jego władaniem pozostawały Skania, Halland i Blekinge, które na- leżały do Danii, oraz okręg Vik na zachodnim wybrzeżu (późniejszy Bohuslan), stanowiący część państwa norweskiego. Obszar Szwecji u progu średniowiecza wynosił około 330 tys. km2, ustępując obszarowi Norwegii, znacznie natomiast przewyższając terytorium Danii. Także pod względem liczby ludności Szwecja zajmowała środkowe miejsce wśród państw skandy- 42 .Zdobycze terytorialne na wschodnim wybrzeżu Bałtyku. 2. Utrata Jamtlandu. Szwecja, Dania i Norwegia po unii kalmarskiej. Szwecja w okresie wikingów. Pierwsze zdobycze terytorialne na płd. Szwecja po rozejmie w Starym Targu. Największy zasięg ekspansji szwedzkiej po pokoju w Roskilde (II 1658). wybrzeżu Bałtyku, 1. Estonia, 2. Narwa. Szwecja po utracie Trondheira, Bornhofmu i prowincji nadbałtyckich Szwecja po unii z Norwegią. Utrata Pomorza. Granice Szwecji od 1905 r Rozwój terytorialny Szwecji 43 nawskich; największe zaludnienie miała Dania, najmniejsze zaś Norwegia. Pierwsze przybliżone szacunki, dokonane dla XI w., wykazują, iż w Szwecji mieszkało wówczas około 300 tys. ludzi (l mieszkaniec na l km2), w Danii 500 tys. (5 na l km2), a w Norwegii 200 tys. (0,5 na l km2). W stosunku do innych krajów europejskich trzy królestwa skandynawskie były słabo zaludnione, we Francji bowiem gęstość zaludnienia wynosiła około 15 osób na km2, w Niemczech — prawie 10 osób, w Czechach — 6 osób, w Polsce — 4—5 osób (w granicach obecnych). Po śmierci Olafa Skotkonunga (ok. 1020) tron objął jego najstarszy syn, Anund Jakub (1022—1050). Następcą Anunda był Edmund, ostatni z rodu Ynglingów, zmarły w 1060 r. Na nim wygasła owa dynastia, na poły bajeczna, owiana poetyckim duchem sag, która miała się wywodzić od boga Odyna. Ówcześni królowie Szwecji byli przede wszystkim wodzami. Dzieje trzech królestw skandynawskich od zarania obfitowały w krwawe starcia. Przez wiele stuleci zbuntowany możnowładca czy władca pozbawiony tronu mógł liczyć na poparcie na dworze sąsiedniego króla, zawsze skorego do rozszerzenia swych wpływów, a nierzadko i terytoriów. Pierwsze historycz- nie potwierdzone konflikty miały miejsce za panowania Eryka Zwycięzcy; król ten w 995 r. najechał na duńskie Hedeby, zapewne w koalicji z bratem swej żony, Bolesławem Chrobrym, oraz cesarzem Ottonem III. W kilka lat później, około roku 1000, spory szwedzko-duńskie były już zażegnane. Olaf Skótkonung wespół z królem Danii Swenem Widłobro- dym w bitwie pod Svolder (według ostatnich badań na wyspie Ven w Oresundzie) pokonali, a potem pozbawili życia króla Norwegii, Olafa Tryggvasona. Niebawem wszakże rosnąca potęga Danii za rządów Knuda Wielkiego skłoniła Szwedów do porozumienia z Norwegami. Sprzymierzeni władcy obu królestw wspólnie walczyli przeciw Duńczykom. POCZĄTKI CHRZEŚCIJAŃSTWA Wielkim sprzymierzeńcem w dążeniu do zjednoczenia państwa było chrześcijaństwo. Proces chrystianizacji Szwecji rozpoczął się w trzydziestych latach IX w. i ciągnął się aż do XII stulecia. Chrześcijaństwo dotarło na północ poprzez wikingów i obcych kupców, którzy odwiedzali Birkę. Powracający z wypraw, obok łupów, towarów i pełnych sakiewek, przy- wozili wieści o innej wierze, która ma wielu wyznawców. Niejeden żeglarz, wojownik i kupiec przyjął chrzest w Anglii lub Francji. Także wśród niewolników, będących częścią łupu wikingów, niemało było chrześcijan. Nie jest przypadkiem, że właśnie goście z Birki, którzy w 829 r. 44 przybyli do cesarza Ludwika Pobożnego, zwrócili się doń o zgodę na założenie misji w swym mieście. Królowie frankijscy od dawna interesowali się działalnością misyjną na północy, doceniając płynące stąd korzyści. Dlatego też Ludwik chętnie wyprawił do Szwecji Ansgara, mnicha z klasz- toru w Corbey w Pikardii. Biografia owego pierwszego misjonarza, który Drewniany kościółek z początków XII w. w Borgund działał także w Danii, spisana przez jego przyjaciela i następcę, Rimberta, przynosi wiele ciekawych wiadomości o ówczesnych stosunkach. Ansgar po uciążliwej podróży dotarł do Birki, gdzie spotkało go ży- czliwe przyjęcie. Przy poparciu miejscowych możnych założył pierwszy kościół na ziemi szwedzkiej. Misja w Birce była uzależniona od arcybis- kupstwa w Hamburgu. Po dwu latach Ansgar opuścił Birkę. Przez następne dziesięciolecia kilkakrotnie jeszcze podejmowano wyprawy misyjne do Szwe- cji, wpływy chrześcijańskie rozszerzały się tu jednak bardzo wolno, często spotykając się z aktywną reakcją pogaństwa. Większe sukcesy przyniosła dopiero na przełomie X i XI w. działalność misjonarzy angielskich w Yastergótlandzie. Oni to w 1008 r. mieli ochrzcić Olafa Skótkonunga podczas jego pobytu w dobrach leżących w tej pro- wincji. Także następcy Olafa byli już chrześcijanami. W Yastergótlandzie, 45 w Skarżę, oraz w założonej niedawno Sigtunie, spadkobierczyni Birki, powstały biskupstwa misyjne. Wokół działalności wielu misjonarzy, Sigrida (Gotaland), Dawida, Eskila, Botvida (Svealand) i Staffana (Halsingland), osnuto w XII w. liczne legendy. W niesieniu chrześcijaństwa do Szwecji rywalizowali ze sobą misjonarze francuscy, angielscy i niemieccy. Wpływy angielskie, zrazu bardzo znaczne, widoczne są na pierwszych budowlach sakralnych w Sigtunie, w szwedzkiej terminologii kościelnej, a także w narodowym panteonie świętych, wśród których znajdują się angielscy świeci: św. Alban, Botulf, Dunstan. W ślad za misjonarzami przybywali kupcy i rzemieślnicy. Pierwsze monety wybi- jane w Szwecji były dziełem angielskich mincerzy, ściągniętych przez Olafa Skótkonunga. Mają one po jednej stronie podobiznę króla, po drugiej zaś znak krzyża. Wpływy angielskie rychło jednak ustąpiły pola działalności misyjnej arcybiskupstwa hambursko-bremeńskiego, któremu przypadła decydująca rola w chrystianizacji Szwecji. Jego dziełem były wspomniane biskupstwa misyjne, jemu też podlegał — aż do czasu utworzenia arcybiskupstwa w Starej Uppsali — kościół szwedzki. Przyjęcie chrześcijaństwa przez Olafa i jego następców nie było, oczy- wiście, równoznaczne z nawróceniem całej ludności, która jeszcze przy- najmniej przez dwa stulecia żarliwie broniła swych pogańskich bogów. Ośrodkiem reakcji pogańskiej stała się świątynia w Uppsali. Największe postępy chrześcijaństwo poczyniło na południu kraju, gdzie znajdowały się rozległe domeny królewskie i gdzie władza króla była silniejsza. Konflikt między Odynem, Thorem i Frejem a Bogiem chrześcijan był ideologicznym odbiciem konfliktu króla z możnymi. 46 III. SZWECJA WCZESNO- ŚREDNIOWIECZNA KRÓLESTWO SZWECJI NA PRZEŁOMIE XI I XII WIEKU Pismo runiczne, ukryte w ziemi szczątki kultury materialnej, zabytki językowe czy wreszcie informacje obcych pisarzy o Szwecji dostarczały niewielu wiadomości o stosunkach wewnętrznych, ekonomice i społeczeństwie kształtującego się państwa. Nawet i później, w okresie wczesnego średniowiecza, kiedy na skutek roz- woju instytucji państwowych i chrystianizacji kraju źródła pisane stały się bardziej obfite, zasób ich, w porównaniu na przykład z Danią i Norwegią, pozostał bardzo ograniczony. Sagi islandzkie, spisane w XIII w. przez dziejopisa Snorre Sturlasona (zm. 1241), poświęcają ludziom i wydarze- niom w Szwecji znacznie mniej uwagi niż sprawom duńskim i norweskim; podobnie inne źródła skandynawskie i północnoniemieckie. Poznanie najważniejszych cech społeczeństwa i państwa szwedzkiego w zaraniu jego dziejów historycznych stanowi rezultat dociekań wielu pokoleń historyków, przy czym niejeden problem pozostaje nadal nie wyjaśniony i dyskusyjny. W badaniach nad tym okresem wykorzystywano, obok skąpych źródeł narracyjnych, pierwszy szwedzki poemat historyczny, Kronikę Eryka, która pochodzi z początków XIV w. i nie sięga dalej w przeszłość niż do połowy XIII stulecia, napisy runiczne, nazwy miejscowe, nieliczne jeszcze dokumenty, kroniki miejskie, roczniki królewskie, a przede wszystkim zwody praw dzielnicowych (landskapslagernd). Spisane wpraw- dzie dość późno, bo dopiero w XIII i XIV w., prawa dzielnicowe opierały się na dawnej tradycji i przekazywały także obraz stosunków uformowa- nych już na przełomie I i II tysiąclecia. Okres wczesnego średniowiecza w Szwecji obejmuje niecałe trzy stulecia; od pierwszych walk o tron po wygaśnięciu dynastii Ynglingów wraz ze śmiercią Edmunda Gamie (Starego) ok. 1060 r. do elekcji Magnusa Erikssona w 1319 r., której towarzyszyło wydanie dokumentu potwierdza- jącego przywileje kościoła i szlachty, nazwanego „pierwszą szwedzką koń- 47 stytucją". Przyjęta dawniej cezura 1250 r. — wstąpienie na tron tzw. dynastii Folkungów — nadal jeszcze stosowana, nie uwzględnia należycie procesów społeczno-ustrojowych, dla których okres od połowy XI w. do początków XIV w. stanowi zamkniętą całość. Dla szwedzkiego procesu historycznego okres ten posiada doniosłe znaczenie. Wiele ukształtowanych wówczas form, tak w dziedzinie społe- czno-gospodarczej, jak ustrojowej, przetrwało do XVIII, a nawet XIX w. niemal w nie zmienionej postaci. Co ważniejsze jednak, specyficzny prze- bieg rozwoju feudalizmu w Szwecji istotnie zaważył na dalszych dziejach społeczeństwa i państwa. Specyfika była tak wyraźna, iż niemały odłam historiografii szwedzkiej uważał, że w kraju tym nie było rozwiniętego feudalizmu, zarówno w sferze ustrojowej, jak też ekonomiczno-społecznej. Teza taka, w dużej mierze oparta na kryteriach formalnych, nie może się ostać, jeżeli pojęcie feudalizmu będzie się wiązać nie tylko z określonymi instytucjami, ale z charakterem stosunków ekonomiczno-społecznych. Nie ulega atoli wątpliwości, że na skutek splotu wielu bardzo różnych czynników proces feudalizacji w Szwecji nie doprowadził do zaniku licznej i stosunkowo silnej warstwy wolnych chłopów oraz nie pociągnął za sobą rozbicia feudalnego, choć tendencje w tym kierunku były bardzo wyraźne. Przez dziesiątki lat po powstaniu zjednoczonego królestwa brak było więzi między dzielnicami (land, lagsaga, później landskap), które zachowały znaczną odrębność, samodzielność i niezależność od władzy centralnej, reprezentowanej przez króla. Ówczesny podział terytorialny miał charakter historyczny i odzwierciedlał proces kształtowania się państwa szwedzkiego. Dawna kraina Gotów: Gótaland, składała się z dwóch dzielnic, wschod- niego Gótalandu (Óstergótland) i zachodniego Gotalandu (Vastergótland). Najdalej wysunięty na południe okręg Varend, który graniczył z ziemiami należącymi w tym czasie do Danii, tworzył wraz z dwoma innymi: Finnveden i Njudung, dzielnicę Tioharad. Wschodnia część dzisiejszego Smalandu (Ydre, Kinda, Tjust i Morę) należała do Ostergótlandu. Wyspy Olandia i Gotlandia stanowiły odrębne jednostki terytorialne, najpewniej już wówczas związane z królestwem Szwecji. W krainie Swaewów — Svealandzie utrzymał się podział na Uppland, Sódermanland i Vastmanland. W miarę postępów kolonizacji powstały dzielnice Dalarna i Varmland. Kraina pomocna — Norrland, słabo jeszcze zaludniona, obejmowała Gastrikland, nadbrzeżny Halsingland, Medelpad i Angermanland. Jamtland w owym czasie był podzielony między Szwecję i Norwegię. Dalej na północ — do Laponii — docierali już kupcy, ale władza królewska jeszcze tam nie sięgała. Dzielnice składały się z mniejszych okręgów; w Gótalandzie nosiły 48 one nazwę hdrad, wspólną dla Danii, wschodniej Norwegii i południowej Szwecji, w Svealandzie zaś — hundare. Te z kolei były podzielone na mniejsze jednostki terytorialne, związane z organizacją wojskową, sądową i kościelną. Podział ten powstał w procesie przekształcania się wspólnot rodowych. Każda dzielnica miała swoje odrębne prawa oraz instytucje. Najważ- niejsze sprawy były rozstrzygane na wiecu z udziałem wszystkich wolnych ludzi, zwanym w trzech krajach skandynawskich jednakowo — ting. Do wiecu należało też sprawowanie sądów. Ting zbierał się pod przewodnic- twem lagmana (lag — prawo, mań — człowiek). Zazwyczaj na to stanowisko wybierany był przedstawiciel któregoś z lokalnych możnych rodów lub członek bogatego rodu wolnych chłopów. Do podstawowych obowiązków lagmana zaliczała się znakomita znajomość obowiązujących praw, które przecież dopiero w XIII i XIV w. zostały utrwalone na piśmie. Na pod- stawie tej znajomości, czerpiąc także obficie z wyroków precedensowych, lagman z udziałem wiecu rozstrzygał spory i karał za popełnione prze- stępstwa. Winny mógł być skazany na grzywnę, niewolę, a za najcięższe zbrodnie — na pozbawienie życia. W wielu prawach znajdowały odbicie jeszcze stare stosunki rodowe; przez długi czas utrzymywała się na przy- kład zemsta rodowa, choć ting starał się zapobiegać krwawym rozprawom. Lokalne wiece odgrywały także dużą rolę w hdrad i hundare; każdy taki okręg ze swym tingiem i miejscowym przywódcą, zwanym hovding, stanowił jak gdyby miniaturowe państewko, słabo związane z innymi okręgami, z całą dzielnicą i królestwem. Osoba króla łączyła dzielnice, żyjące własnym życiem. Królowie Szwecji, jak niegdyś królowie Swaewów, byli obierani przez wolnych ludzi kró- lestwa spośród członków panującej dynastii. „Szwedzi mają prawo obierać króla i usuwać go" — brzmiało prawo Yastergótlandu. Po wygaśnięciu rodu Ynglingów tron przeszedł na ich krewniaka, Stenkila (zm. ok. 1066), należącego do jednego z możnych rodów Gótalandu, a następnie na jego synów: Halstena (zm. ok. 1070), Inge Starszego (zm. ok. 1118) i Inge Młodszego (zm, ok. 1120). System elekcji, ukształtowany już w okresie jednoczenia państwa, a potem rozwinięty i utrwalony przez zwody praw dzielnicowych oraz statut z 1319 r., stanowił odbicie separatyzmu poszczególnych dzielnic. Kandydatura elekta rozpatrywana była najpierw przez wiece dzielnicowe, a później dopiero wnoszona na ting, który zbierał się pod Uppsalą na Mora ang (błonie Mora). W miejscu tym od dawna trzy upplandzkie folklandy: Tiundaland, Attundaland i Fjardhundraland, obierały władcę Svitjodu — państwa Swaewów. Kiedy królestwo zjednoczyło się, ting na 49 Mora ang przekształcił się w ting naznaczający elekta. Obrany król, stojąc na uświęconym kamieniu — Mora sten — przyjmował przysięgę obecnych, aby jednak zostać uznany w całym królestwie, musiał jeszcze dopełnić znamiennej ceremonii: podróży po kraju, podczas której tingi starych dzielnic obwoływały go królem i zaprzysięgały posłuszeństwo, on zaś składał przysięgę, że nie będzie łamał praw miejscowych. Obrzęd ten, który z czasem stał się tylko symboliczny, nazywał się Eriksgata (droga Eryka). W warunkach słabej centralizacji państwa taki system obioru króla sprzyjał konfliktom wewnętrznym. Po wygaśnięciu linii Stenkila (ok. 1120) ponad dziesięć lat toczyły się walki o tron między różnymi pretendentami, z których każdy związany był z inną dzielnicą. Daleko posunięta niezależność dzielnic, duże znaczenie miejscowych możnowładców i przywódców, rola, jaką odgrywały wiece i pozycja lagmanów, leżały u podstaw słabości władzy królewskiej. „Władza królów zależy od ludu; co wszyscy wspólnie postanowią, musi być przez nich zatwierdzone" — pisał Adam z Bremy o władcach Szwecji. Owego ludu — w oryginale populus — nie trzeba, oczywiście, pojmować dosłownie, po- nieważ na tingach dominująca rola była udziałem możnych. Wraz z przy- jęciem chrześcijaństwa przez Olafa i jego synów przestała istnieć podpora, jaką dotychczas królowie Swaewów znajdowali w pełnionych funkcjach kapłańskich. W XI w. organizacja kościoła była w zalążku i musiało minąć jeszcze kilkadziesiąt lat, nim władza królewska znalazła w nim oparcie równe temu, jakie dawał jej kult pogański. Ostatni Ynglingowie oraz ich następcy, Stenkil, Halsten i Inge Starszy, którzy gorąco popierali chrześcijaństwo i działalność misjonarską, mieli przeciw sobie, zwłaszcza w Svealandzie, większość ludności gotowej despe- racko bronić starej wiary. Bunt Swaewów, którzy obrali pogańskiego króla, zmusił Ingego do ucieczki z kraju. Wszakże po kilku latach Inge pokonał przeciwnika i stłumił bunt. Zburzona została wówczas świątynia w Uppsali (ok. 1090 r.), a na jej miejscu stanął kościół. Dopiero w XII w. proces chrystianizacji poczynił znaczne postępy. Wzniesiono wiele świątyń, które były widomą oznaką zwycięstwa potężne- go Boga. O ile jedenastowieczne kościółki były na ogół drewniane, to koś- cioły z XII w., z których niemało zachowało się do naszych dni, budowano już z kamienia; dla romańskiej architektury sakralnej Gótalandu charak- terystycznym budulcem był wapień i piaskowiec, w Svealandzie natomiast przeważał kamień polny. Liczba wyznawców dawnych bogów topniała z pokolenia na pokole- nie; rozwijała się organizacja kościelna. Na początku XII w. na skutek 50 starań króla duńskiego Eryka kraje skandynawskie zostały wyłączone z arcybiskupstwa hambursko-bremeńskiego i otrzymały własne arcybis- kupstwo w Lund, należącym wówczas do Danii (1104). W drugiej połowie stulecia (1164) wraz z utworzeniem arcybiskupstwa z siedzibą w Uppsali kościół szwedzki uniezależnił się od Danii. Arcybiskup Lund zachował wprawdzie zwierzchność nad kościołem szwedzkim i norweskim, ale realne znaczenie tej zwierzchności nie było wielkie. W tym czasie powstały także pierwsze klasztory. Z Francji przybyli cystersi, którzy osiedli w Alvastra (Ostergótland), Yarnhem (Yastergotland) i Nydala (Tioharad). Przynieśli oni z sobą wysoką kulturę rolną i podobnie jak w innych krajach położyli duże zasługi w kolonizacji nowych obszarów. Klasztor w Alvastra u stóp Ombergu był też ważnym ośrodkiem polity- cznym. Wielu dostojników kościelnych, wśród nich pierwszy arcybiskup Szwecji Stefan (1164—1185), zaczynało swą karierę od cysterskiego habitu w Alvastra. Gościli chętnie w klasztorze królowie i możni, otaczając go w zamian opieką. Wielu z tych królewskich protektorów znalazło tu miejsce wiecznego spoczynku. Kiedy w Szwecji rozwijała się dopiero organizacja kościelna, kościół miał już za sobą okres reformy i walk miedzy papiestwem a cesarstwem. Od początku też kościół w Szwecji reprezentował realną silę, niezależną od władzy świeckiej, korzystał z licznych przywilejów i nadań, cieszył się immunitetem sądowym i podatkowym. Zapewne jeszcze w czasach misyj- nych zostały ustanowione świadczenia ludności na rzecz kościoła. Potężna organizacja stawała się jednym z istotnych czynników kształtujących wczesnośredniowieczne społeczeństwo szwedzkie. Poparcie organizacji kościelnej było tym ważniejsze, że prerogatywy króla w jego państwie były niezmiernie ograniczone. Król szwedzki nie posiadał zrazu tak podstawowych atrybutów władzy, jak sprawowanie sądów i ściąganie podatków. Należy mniemać, iż Olaf Skótkonung za- wdzięczał swój przydomek próbom ustanowienia danin na rzecz Korony, nic jednak nie przemawia za tym, iż zamiary swe urzeczywistnił. W tradycji germańskiej wolni ludzie nie mogli być obciążeni innymi świadczeniami niż służba wojskowa. Ciążenie tej tradycji było niewątpliwie znaczne. Władza królewska w owym czasie wspierała się na trzech fundamentach: na domenach królewskich oraz obowiązkach gościny i ledung. Domeny królewskie zwano Uppsala ód; ód pochodzi od staro-za- chodnio-nordyckiego słowa ord, audr, które oznacza królestwo. Według sagi o Ynglingach założyciel dynastii, Yngve-Frey, zbudował w Uppsali świątynię, przy której założył swą siedzibę, by rządzić ziemiami — Uppsala ód. Zdania historyków na temat pochodzenia Uppsala ód są 51 podzielone; jedni sądzą, iż było to uposażenie pogańskiej świątyni w Upp- sali, przejęte później w czasach chrześcijańskich przez Koronę; inni widzą w nim prywatne dobra rodu Ynglingów, które przeszły do Korony po wygaśnięciu dynastii. W swoich dobrach król posiadał dwory, w których gościł wraz z dru- żyną podczas nieustannych podróży po kraju. Władcy Szwecji nie mieli stałej rezydencji; w warunkach naturalnej gospodarki było to niemożliwe. Panujący rodu Eryka przebywali najchętniej w Yastergotlandzie, a ród Sverkera związany był z Óstergótlandem. Gospodarka we włościach królewskich opierała się na pracy niewolni- czej. Zarząd włości sprawowali wójtowie królewscy i włodarze; dość liczną grupę stanowili pómiewolnicy — brytar, pełniący funkcję nadzorców. Zarządcy zrazu zajmowali się wyłącznie dobrami królewskimi, z czasem wszakże zakres ich działania począł się rozszerzać. Odgrywali oni ważną rolę na lokalnym tingu i zyskali szereg uprawnień o charakterze sądowym i administracyjnym. Gościna wywodziła się z dawnego obyczaju i była jakby zalążkiem po- datków. Kiedy król przebywał w okolicy, wszyscy ludzie wolni mieli obo- wiązek złożyć się na przyjęcie i utrzymanie władcy wraz; z jego dworem i drużyną. Po otrzymaniu wieści o zbliżaniu się króla okoliczni chłopi zwozili do pobliskiego dworu określone produkty na stół królewski. Równie stary rodowód posiadał obowiązek ledung, sięgający czasów powstania pierwszych państw plemiennych w Svealandzie. Ledung dosłow- nie oznacza wojenną wyprawę na morzu, mianem tym wszakże w średnio- wieczu określano system organizacji floty, we wszystkich trzech krajach skandynawskich opartej na podobnych zasadach. Ledung wywodził się ze starego germańskiego prawa, które zobowiązy- wało wszystkich wolnych do udziału w wojnie. Swaewowie byli ludem morskim, a więc silna flota miała dla nich doniosłe znaczenie. Każda hundare w trzech upplandzkich falklandach dostarczała odpowiedniej ilości wojowników i żeglarzy oraz ekwipowała statek, lub nawet kilka statków. Nadbrzeże Roden (późn. Roslagen) było podzielone na specjalne okręgi — skeppslag (skepp — statek), które wystawiały statek wraz z załogą. Także Yastmanland, Sódermanland i Narke w podobny sposób uczestniczyły w obowiązku ledung. Z czasem organizacja ta została rozciągnięta na całe wschodnie wybrzeże. Podziały wprowadzone wraz z ledung: skeppslag — obszar, który ekwipuje statek, drfastet (ara — wiosło) — obszar, który wystawia określoną ilość wioślarzy, stworzyły podstawę późniejszych po- działów terytorialnych. Wobec tych, którzy uchybiali powinności ledung, obowiązywały surowe 52 prawa — rodaratten. Na straży ich stał król. Ustanowienie owych praw dowodzi, że ledung poważnie zmienił swój charakter. Wolni chłopi nie- chętnie porzucali wiosną swe dwory, aby wyruszyć na wyprawę, wzrastał element przymusu. Zachodziły też inne przemiany — wodzowie, wzboga- ceni w czasach wikingów, poczęli odgrywać dominującą rolę w ledung, z reguły uczestnicząc w nim na własnym statku. Na nich to począł opierać się król, zmuszając chłopów do stawania na ledung. Inskrypcje runiczne ukazują, jak pozycja zajmowana przez poszczególnych wodzów w ledung łączyła się niejednokrotnie ze sprawowaniem przez nich władzy z ramienia króla w całym okręgu. Ledung decydował o sile państwa i o pozycji króla jako najwyższego wodza floty i wojów. Natomiast w granicach królestwa podporę władcy stanowiła przede wszystkim drużyna — hird. Otaczana specjalną opieką, wierna swemu panu, była w istocie wojskiem królewskim. GOSPODARKAMI SPOŁECZEŃSTWO Wczesnośredniowieczna ekonomika szwedzka charakteryzowała się zdecydowaną dominacją rolnictwa, większą niż w krajach Europy zachod- niej. Wyrazem opóźnienia w rozwoju gospodarczym była pełna samo- wystarczalność gospodarstw, słabość wymiany, niewielka rola pieniądza. Obszar ziemi użytkowanej rolniczo i wykorzystywanej jako pastwiska powiększył się znacznie we wczesnym średniowieczu. Osadnictwo sięgnęło na ziemie położone na północy (Norrland). Na południu, aby powiększyć dochody, król, kościół i możnowładcy chętnie inicjowali i popierali osiedla- nie się rolników i lokację nowych wsi w swoich dobrach. Dostatek ziemi przyczynił się w pewnym stopniu do tego, że postęp w zakresie rolnictwa dokonywał się w Szwecji bardzo powoli. Trzyletnia rotacja pól, tzw. trój- polówka, upowszechniona w Europie zachodniej na przełomie I i II tysiąc- lecia, w Szwecji, po upływie 2—3 stuleci, była jeszcze rzadkością. W nie- których prowincjach stosowano system dwupolowy. Często jednak jedno pole było tak długo uprawiane, aż zupełnie wyjałowiało i przestało przy- nosić plony. Wówczas przekształcano je na pastwiska, a pod uprawę szukano nowej ziemi. Wśród wysiewanych czterech zbóż przeważały żyto i jęczmień, upra- wiano niewiele owsa i pszenicy. Plony były niskie; pod koniec XIII w. z jednego wysianego ziarna zbierano od l ,5 do 2 ziaren, w wyjątkowych wypadkach do 2,5. Produkcja rolna z reguły nie wystarczała na pokrycie potrzeb ludności, toteż Szwecja, jak cała ówczesna Europa, żyła w stałej obawie przed głodem. Klęski głodu, za którymi zazwyczaj szła zaraza, powtarzały się co kilka lat. 53 Brak paszy, poza owsem, którym karmiono konie, niekorzystnie od- bijał się na hodowli. Z nastaniem zimy wybijano dużą część bydła po- wracającego z leśnych pastwisk. Reszta wegetowała, często na przednówku padając z głodu. Jako paszy zimowej używano siana, suchych liści, trzciny, Sceny myśliwskie. Odrzwia w kościele w Rógslósa koło Yadstena (XII w.) kory, a nawet gałęzi i szyszek świerkowych. Nic też dziwnego, że ówczesne bydło — jak to wykazały badania kości — było znacznie mniejsze niż obecnie. Niska wydajność rolnictwa określała charakter konsumpcji. Wybitny szwedzki historyk gospodarczy Eli Heckscher nazwał średniowieczną ekonomikę swego kraju ekonomiką zapasów. Od chłopa do króla, poza wielkimi świętami i uroczystościami, nikt w Szwecji nie spożywał w owych czasach świeżych produktów. Chleb, pieczony raz na tydzień, był uważany za rarytas, zazwyczaj bowiem jedzono suchary. Mięso i ryby suszono, wędzono lub solono. Masło, wyrabiane w lecie, kiedy bydło pasło się z dala 54 od wsi, solono i nierzadko konsumowano po 2—3 latach. Suszono nawet jarzyny. Przy systemie magazynowania żywności szczególnej wagi nabierała sól; ponieważ Szwecja jest jej pozbawiona, przerwanie przywozu soli oznaczało klęskę. Drugim artykułem masowego spożycia, częściowo im- portowanym, był chmiel, niezbędny do wyrobu piwa. Konsumowano bardzo dużo piwa, co przy stałym jedzeniu wędzonych, suszonych i solo- nych artykułów żywnościowych jest zupełnie zrozumiałe. Nietrudno też pojąć, dlaczego przywiązywano wówczas takie znaczenie do przypraw korzennych, sprowadzanych ze Wschodu, które choć trochę zabijały smak i zapach nieświeżych produktów. Przeważająca większość ziemi uprawiana była przez chłopów w ramach wspólnoty wiejskiej, której podstawy wykształciły się we wczesnym okresie formowania się wsi na obszarze Szwecji. W typowej wsi szwedzkiej zabudowania mieszkańców były usytuowane wzdłuż ulicy, po jednej lub dwu stronach. Ziemia orna dzieliła się na pewną ilość pól (vangar\ pola z kolei na działki (teg) należące do poszczególnych chłopów. Warunkiem przynależności do wsi było posiadanie działki na zagrodę i pola, którego minimalna wielkość była ustalona najpierw zwy- czajowo, potem zaś prawnie. Górnej granicy nie było i jeden chłop mógł mieć wiele nadziałów. Znane są wypadki, że liczba działek w jednych rękach dochodziła nawet do stu. Ten rodzaj osadnictwa, spotykany w średniowieczu także w innych krajach i należący do tzw. systemu otwartych pól, w Szwecji zwano tegskifte (skifte — podział, nadział). Miał on nominalnie zapewnić wszyst- kim osadnikom równość w użytkowaniu ziemi tej samej żyzności. Kiedy wprowadzano dwu- lub trójpolówkę, każdy nadział dzielono na 2—3 pola. Analogicznie postępowano przy podziale między spadkobierców lub przy sprzedaży ziemi. W rzeczywistości jednak, w miarę postępującego zróżnico- wania majątkowego i społecznego w obrębie wsi, owa równość uległa zachwianiu. Każdy, kto należał do wspólnoty wiejskiej, podlegał „przymusowi wiejskiemu". Uprawa ziemi była wspólnym dziełem całej wsi, tworzącej gospodarczą jednostkę. Naczelnik (dlderman), a może też i zgromadzenie wiejskie, ustalał czas rozpoczęcia orki, siewu i zbiorów. Po sprzątnięciu plonów na polach wznoszono zagrody i wypasano inwentarz żywy. Chłop był więc ściśle związany ze wspólnotą wiejską, przy czym ów związek z czasem stał się prawem. W użytkowaniu wspólnoty znajdowały się lasy, których znaczenie gospodarcze było ogromne, przede wszystkim ze względu na wypas bydła. 55 Ograniczone prawo korzystania z lasu: zbieranie chrustu i trawy, przy- sługiwało także komornikom i zagrodnikom. Ziemia, uprawiana przez rolników w ramach wspólnoty wiejskiej, nie zawsze należała do nich. Część gruntów znajdowała się we władaniu króla, część posiadał kościół i duchowieństwo, część możnowładztwo i ry- cerstwo, a tylko część należała do wolnych chłopów — bonder, niemała co prawda, skoro na przełomie XVI i XVII w. obejmowała jeszcze 52% użytkowanych gruntów. Zachowanie tak wielkiej części ziemi w rękach wolnych chłopów stanowi jeden z najważniejszych czynników, które wy- różniają szwedzki proces historyczny. Wraz z ziemią szwedzcy bónder utrzymali w dużym stopniu swą społeczną pozycję i polityczne znaczenie. Wolni chłopi nie byli zobowiązani do żadnych świadczeń oprócz koś- cielnej dziesięciny i niezbyt wysokiej daniny na rzecz Korony i nie znali osobistej zależności. Byli pełnoprawnymi poddanymi króla, posiadali głos na zgromadzeniach — tingach. We wczesnym średniowieczu danina mogła być łatwo zamieniona na obowiązek służby rycerskiej; takie zwol- nienie od świadczeń nazywało się fralse, obdarzeni tym przywilejem — frdl- set, a ziemia nie obciążona daniną — frahejord. Granica między wolnymi chłopami a rycerstwem była zrazu płynna, stanowiło ją właśnie fralse. Zamożniejsi bander łatwo ją przekraczali, nie wychodząc zresztą ze wspól- noty wiejskiej. Aby prowadzić własne gospodarstwo, wolni chłopi nie zawsze mogli poprzestać na sile roboczej, jaką reprezentowała rodzina, obejmująca wszystkich krewnych wstępnych i zstępnych. Nadal zatem korzystano z pracy niewolników, choć poczynając od XI w. coraz częściej wyzwalano ich, a nawet przyjmowano do rodu. Dopiero przyjęty do rodu stawał się w pełni wolnym. Inni pozostawali osobiście zależni od dotychczasowych właścicieli. Taki sposób wyzwalania, który niósł zmianę zależności niewol- niczej na feudalne poddaństwo, praktykowali szczególnie bogaci bonder oraz średnie rycerstwo. Niewolnictwo, które utrzymywało się w Szwecji aż do połowy XIV w., miało duże znaczenie w kształtowaniu stosunków ekonomiczno-społecznych w dobrach wielkiej własności. Od XI do XIII w. system organizacji ma- jątków należących do króla i możnowładców ulegał stopniowo zmianie. Niewolników (trdlar) osiedlano na ziemi, zrazu nie likwidując ich zależności. Analogicznie osiedlano półniewolników (brytar), którzy posiadali nieco większy zakres praw. Trzecią, najwyższą kategorię osadników tworzyli landbor, uważani przez historiografię szwedzką za osobiście wolnych dzierżawców. Landbor nie byli przywiązani do ziemi, ale zawierali umowy z panem na okres 8—10 lat. Uprawnienia sądownicze pana w stosunku 56 do nich były bardzo ograniczone. Mimo to historyk polski badający te problemy wskazał na szereg dowodów, które przemawiają przeciw trakto- waniu landbor jako dzierżawców. Osadnicy ci, rekrutujący się spośród wyzwolonych niewolników i zubożałych wolnych chłopów, stanowili typową grupę ludności feudalnie zależnej, pozbawionej pełni praw, które posiadali bander. Natomiast stopień tej zależności w Szwecji był bez po- równania mniejszy niż w innych krajach, co właśnie historykom szwedzkim nasunęło wniosek o braku feudalnego poddaństwa i zasadniczej odmien- ności stosunków agrarnych. Wniosek ten nie odpowiada w pełni rzeczywistym stosunkom gospo- darczo-społecznym, które przy bardzo daleko posuniętych odrębnościach były przecież w swej istocie podobne do tych, jakie panowały wówczas w całej Europie, od Wysp Brytyjskich po Ruś. Tral, bryle, landbor, coraz bardziej zrównywani pod względem położenia, byli obowiązani do świad- czenia renty feudalnej na rzecz pana z tytułu własności ziemi, tak samo jak francuski kolon, angielski copyholder i polski chłop. Różnica natomiast występowała już w postaciach tej renty — w Szwecji prawie nie istniała renta odrobkowa. We wczesnym średniowieczu świadczenia sprowadzały się do daniny. Daniny składane przez chłopów stanowiły podstawę utrzymania króla wraz z jego dworem, drużyną, później wojskiem najemnym, a także możno- władców, rycerzy i licznego stanu duchownego. W określonych terminach chłopi składali zboże, mięso, ryby, bydło, masło, chmiel, słód, płótno i wełnę. Większość tych produktów ulegała spożyciu, nadwyżki natomiast tworzyły przedmiot wymiany czy to w kraju, czy poza granicami. W owych czasach każdy jeszcze był po trosze także kupcem. Trudności zorganizo- wania zaopatrzenia powodowały, że król nadal nie miał stałej rezydencji. Gospodarstwa chłopów, zależnych i wolnych, były samowystarczalne. Wyrabiano niezbędne produkty: odzież, obuwie, sprzęty, część narzędzi rolniczych. Oczywiście ta samowystarczalność nie była całkowita, ale nawet wówczas, gdy dochodziło do wymiany, zazwyczaj była to prosta wymiana jednego towaru na inny, np. żywności na żelazo lub sukno lepszego gatunku. Jeszcze w pierwszej połowie XVI w. przeważała wymiana za pośrednictwem trzeciego towaru (np. masło za żelazo, za żelazo — ryby), bez udziału pieniądza. Pieniędzy w obiegu było bardzo niewiele. Bicie monety, zarzu- cone za następcy Olafa Skótkonunga, zostało wznowione dopiero w końcu XII w., przy czym monety stanowiły tylko jeden z wielu środków płatni- czych. Większe znaczenie posiadały pieniądze jako miara wartości, na przykład ziemi, oraz jako środek tezauryzacji, zwłaszcza w czasach wojen. 57 Z miast dzisiejszej Szwecji zaledwie nieliczne istniały już we wczesnym średniowieczu. W porównaniu jednak z czasami wikingów rozwój ośrod- ków miejskich był znaczny. Wyrastały one z osad jarmarcznych, a także wokół zamków i siedzib biskupich. W Szwecji środkowej utrzymała swe dotychczasowe znaczenie Sigtuna, choć coraz bardziej konkurowała z nią Uppsala. Sztokholm, według le- gendy, miał zostać założony w połowie XIII w. przez jarla Birgera Magnussona. Prawdopodobnie osada miejska na tym miejscu istniała już wcześniej, ale nie odgrywała większej roli. W Gótalandzie w połowie XII w. powstał Kalmar, który w następnym stuleciu stał się ważnym ośrodkiem handlu z południowo-wschodnim po- brzeżem Bałtyku. Na zachodnim wybrzeżu Szwecji rozwinęło się Lódóse, w XII w. już duże miasto handlowe i port. W Skarżę i Eskilstunie, miastach biskupich, na początku XII w. odbywały się wielkie jarmarki. Wiele nowych miast powstało w XIII w.; w źródłach pojawiają się wów- czas: Sóderkóping, Norrkóping, Nykóping, Arboga, Orebro i Jónkóping (koping — miasto). Szczególną pozycję zajmowało Yisby na Gotlandii, które we wczesnym średniowieczu z portu, jakim było w czasach wikingów, wyrosło na naj- większy ośrodek handlowy Szwecji, poważne centrum wymiany między Europą północno-wschodnią a zachodnią. Działalność kupiecka, którą dotąd zajmowała się większość wolnej ludności wyspy, skoncentrowała się w Yisby. Wzrost znaczenia Yisby wiązał się z nowymi zjawiskami w handlu bałtyckim, jakie pojawiły się w XII i XIII w. Geneza ich ciągle jest przedmiotem dyskusji historycznych. Od początku XII w. począł wybitnie wzrastać udział kupców niemieckich, którzy w następnym stuleciu, wy- pierając konkurentów, zdobyli dominację. Działalność ich nie ograniczała się do miast wendyjskich na południowym wybrzeżu Bałtyku, z których najważniejszym była Lubeka założona w pierwszej połowie XII w. (1143, ponownie 1158). Niemieccy kupcy licznie napływali do miast na wybrzeżu Szwecji, a szczególnie do Yisby. Źródłem ich przewagi były znaczne kapitały, jakimi dysponowali; niniejszą rolę odgrywały lepsze statki. Interesów ich strzegły „Kompania kupców udających się na Gotlandię", która skupiała gości przybywających do Yisby na krótki okres, oraz nie- miecka gildia kupiecka. Z czasem kantory niemieckie powstały w Sztokholmie, Kalmarze, Sóderkópingu, Arboga i Yasteras oraz w Rewalu i Rydze, które należały wówczas do Szwecji. Wszędzie, gdzie osiedlali się kupcy niemieccy, tworzyli oni własną, odrębną społeczność, nie przejawiającą tendencji do asymilacji. 58 Starsza historiografia szwedzka uważała, że element niemiecki odegrał decydującą rolę w ekonomicznym rozwoju kraju. Szczegółowe badania wykazały jednak, że przeceniano wpływ kupców niemieckich, którzy weszli na dawne szlaki handlowe, utorowane już przez wikingów. Zanim jeszcze Niemcy podjęli na szerszą skalę ekspansję handlową, wyrosły szwedzkie ośrodki: Yisby, Sigtuna, Rewal i Ryga. Nie ulega natomiast wątpliwości, Najstarszy zachowany fragment murów Yisby — wieża z XI w. że poczynając od XIII w. aż po wiek XVI włącznie handel bałtycki w większości znajdował się w rękach kupców niemieckich, którzy posiadali dominującą przewagę w Hanzie, potężnym związku miast nadbałtyckich, władającym rynkami północno-wschodnimi i monopolizującym kontakty morskie Wschód—Zachód. Z miast szwedzkich do Hanzy należały Yisby, Kalmar i Sztokholm oraz Ryga i Rewal. Element niemiecki napływający do Szwecji wywarł istotny wpływ na kulturę miejską oraz na życie wewnętrzne miast. Miasta, otoczone murami, coraz bardziej wyodrębniały się z otaczającej je okolicy. Zabudowa była 59 w dużym stopniu wzorowana na niemieckiej. Zmieniła się także organizacja władz miejskich. Na miejsce dawnej rady wprowadzono system upowszech- niony w Niemczech, oparty na tzw. prawie magdeburskim. Wadze miasta składały się z rady oraz z ławy, posiadającej uprawnienia sądownicze. Szwedzkie prawo miejskie z połowy XIV w. przewidywało, iż w miastach, gdzie jest ludność niemiecka, połowa członków rady ma być Niemcami; niektórzy historycy interpretują ów przepis jako wyraz tendencji do ogra- niczenia wpływów niemieckich, uważając, iż jest to ustanowienie górnej granicy Niemców w radzie. Wpływy kupców niemieckich, a potem Hanzy, opierały się w pewnej mierze na znaczeniu, jakie posiadały niektóre artykuły importowane do Szwecji. Zmonopolizowanie handlu, przede wszystkim solą, korzeniami i śledziami, a także produktami luksusowymi (tkaninami), było skutecz- nym i często stosowanym narzędziem nacisku. Władcy szwedzcy popierali interesy kupców niemieckich, zarówno miejscowych, jak i przybyszów, także z uwagi na dochody, jakie płynęły z ceł. Około 1170 r. zawarte zostało pierwsze porozumienie między Henrykiem Lwem a królem Knutem Erikssonem, które zapewniało kupcom niemieckim liczne przywileje. W kilkadziesiąt lat później jarl Birger zawarł (w 1252 r.) traktat handlowy z miastami północnoniemieckimi, przyznający Lubeczanom rozległe ko- rzyści, między innymi zwolnienie z ceł. Traktat zmierzał wszakże do ochro- ny interesów Korony i miejscowego kupiectwa, ustanawiając, iż każdy Lubeczanin osiedlony w Szwecji podlega prawom tego królestwa i winien zwać się Szwedem. Była to więc pierwsza próba ograniczenia wzrastającej autonomii napływowego elementu niemieckiego. Wielki międzynarodowy handel, w którym uczestniczyły miasta szwedz- kie, słabo oddziaływał na wzrost wytwórczości. Podstawowymi artykułami eksportowymi Szwecji były w średniowieczu produkty hodowlane: masło i skóry, futra z północy oraz żelazo. Rzemiosło pracowało tylko na lokalne potrzeby, wyjątek stanowili garbarze, wyprawiający na eksport futra i skóry. Organizacje cechowe powstały dość późno, dopiero w XIV w., i nigdy nie nabrały większego znaczenia. Górnictwo żelaza poczęło się rozwijać we wczesnym średniowieczu, równolegle z wydobywaniem rudy bagiennej i jeziornej. Początki jego nie są dobrze znane, wiadomo wszakże, że w XII w. kopano już rudę na Gotlandii, na wyspie Ut na szerach sztokholmskich. Nieco później została podjęta eksploatacja bogatych złóż żelaza, w Vastmanlandzie. W XIII w., najpóźniej zaś w końcu stulecia, powstała też pierwsza kopalnia miedzi Stora Kopparberg w Falunie w Dalarna. Dzięki wysokiej jakości rudy szwedzkiej żelazo stanowiło stałą, ważną pozycję eksportu. 60 Wydobywaniem rudy i jej wytopem zajmowały się wspólnoty górnicze, podobne do polskich gwarectw, które cieszyły się przywilejami i popar- ciem władców. Znaczną rolę w rozwoju górnictwa odgrywało możno- władztwo i biskupi; dla króla było to istotne źródło dochodu. Na mocy tzw. ius regale król, jako nominalny właściciel ziemi i ukrytych w niej skarbów, otrzymywał specjalny podatek górniczy. Także kupcy lubeccy lokowali swe kapitały w kopalniach szwedzkich i przyczynili się do wzrostu produkcji górniczej. Już w czasach starożytnych, w okresie formowania się państw plemien- nych, społeczność wolnych ludzi w Szwecji ulegała coraz to postępującemu zróżnicowaniu. Nadal jednak, aż po początki średniowiecza, wszyscy wolni posiadali równe prawa, równe obowiązki wobec króla i równy głos na tingu, przynajmniej nominalnie. Dopiero w średniowieczu nastąpiły rady- kalne przeobrażenia społeczne, które doprowadziły do wytworzenia się nowych podziałów, do ukształtowania się uprzywilejowanej warstwy, na- zwanej w początkach czasów nowożytnych szlachtą (adel). Proces rozwoju tej warstwy obejmował kilka stadiów i wiązał się ściśle z przemianami obejmującymi całokształt stosunków wewnętrznych. Ubóstwo źródeł utrudnia zbadanie, w jaki sposób, krok po kroku, różne grupy społeczne, zajmujące najwyższe miejsca w hierarchii wolnych: możnowładztwo, wywodzące się z dawnej arystokracji rodowej, wodzowie, lokalni przywódcy, drużynnicy książęcy, stopiły się w stan szlachecki, oddzielony od stanu chłopskiego trudną do przekroczenia barierą. Dys- kusje, jakie toczyły się i toczą w dalszym ciągu nad tym problemem, koncentrują się przede wszystkim na tzw. statutach z Alsnó. We wrześniu 1280 r. w zamku królewskim Alsnó, położonym na wyspie na jeziorze Malar, ulubionej rezydencji króla Magnusa Ladulasa, zjechali się możni panowie królestwa. Prawdopodobnie właśnie podczas tego zjazdu król wydał statut, będący ważnym etapem w rozwoju stanu szlacheckiego. Niestety, nie zachował się oryginał dokumentu, najpewniej sporządzonego po łacinie. Znane są tylko odpisy w języku staroszwedzkim, nie wiadomo, czy we wszystkich szczegółach, niekiedy istotnych, odpowiadające tekstowi pierwotnemu. Statut z Alsnó ustanawiał, iż dobra należące do króla, biskupów i rycerzy będą uwolnione od świadczeń wynikających z obowiązku gościny. Przywilej fralse, który dla ludzi świeckich oznaczał zamianę jednego świad- czenia na inne — gościny na służbę rycerską — był wydawany już dawniej. Warunkiem uzyskania go było stawienie się konno pod rozkazy króla, w pełnym rycerskim rynsztunku. Upowszechnienie nadań fralse dowodzi, iż wraz ze zbliżaniem się Szwecji do społeczności kontynental- 61 nych i przejmowaniem wzorów ogólnoeuropejskich rozwinął się stan ry- cerski. Ten, kto walczył — nie żywił, ta zasada sprawiała, iż ludzie wykonujący rzemiosło rycerskie także i w Szwecji nie musieli składać danin należnych królowi. Znalezienie się pomiędzy wolnymi od „wszystkich królewskich praw" wymagało pewnego minimum posiadania — trzeba było móc nabyć konia, zbroję, miecz i wszystko to, czego potrzebował rycerz. Warstwa ta była jednak bardzo zróżnicowana. O wiele większa przepaść dzieliła w owym czasie drobne rycerstwo od możnych dostojników królewskich niż od średniozamożnych, wolnych chłopów. Od początku tworzenia się stanu szlacheckiego obejmował on dwa bieguny — prostych rycerzy, którzy nieznacznie tylko górowali nad społecznością bander, często za cały majątek mając kawałek ziemi, konia i rynsztunek, oraz potężne możnowładztwo, owych „wielkich królestwa" czy „przednich ludzi królestwa", jak ich zwą źródła. Statut z Alsnó nie zawierał nowych przywilejów, jego znaczenie pole- gało przede wszystkim na tym, że z indywidualnych nadań fralse uczynił przywilej stanowy, obejmujący nie jednostki lub rody, ale określone grupy społeczne. Kształtowanie się stanu szlacheckiego w Szwecji szło w parze z prze- łamywaniem separatyzmów dzielnicowych. Dobra rozsiane w różnych częściach kraju, koligacje, pełnione urzędy dworskie lub kościelne, wszystko łącznie przyczyniało się do tego, że górna warstwa tworzącego się stanu nie była już związana tylko z jedną harad, czy nawet dzielnicą, lecz posiadała wspólne interesy, w imię których mniej lub bardziej solidarnie występowała wobec króla. Od początku też zamożniejsi rycerze i urzędnicy królewscy utrzymywali bliskie kontakty z najważniejszymi ośrodkami europejskimi. Młodzi ludzie jeździli do dalekiej Bolonii, by tam studiować prawo, inni podejmowali pielgrzymki do Jerozolimy. Gdy powracali, zaobserwowane tam stosunki i obyczaje próbowali urzeczywistniać w Szwecji. MONARCHIA WCZESNOŚREDNIOWIECZNA (1118-1318) Po śmierci Inge Stenkilssona Młodszego królestwu Szwecji groziło rozbicie. Gotowie uznali królem księcia duńskiego Magnusa Nielssona, który przez matkę był spokrewniony ze zmarłym władcą. Swaewowie wszakże obwołali innego elekta, Ragnvalda Knaphovde (Okrągłogłowego). Próba zjednoczenia królestwa siłą, jaką podjął Ragnvald, zakończyła się porażką i śmiercią władcy (ok. 1130). Magnus także nie panował długo. 62 Uwikłany w walki z księciem duńskim Erykiem Emune, nie mógł przeciw- stawić się nowemu pretendentowi, który pojawił się w 1134 r. Był nim Sverker Starszy, pochodzący ze starego rodu z Ostergótlandu; wraz z jego wstąpieniem na tron dzielnica ta, po Upplandzie i Yastergótlandzie, miała się stać politycznym centrum Szwecji. Sverker pojął za żonę wdowę po Inge Młodszym, UMiildę; dzieje tej królowej są tematem wielu roman- tycznych legend. Pokonawszy Magnusa, Sverker przez prawie 20 lat władał królestwem; około 1155 r. został zamordowany w Alvastra, w po- bliżu klasztoru cysterskiego, którego był fundatorem. | Na południowym stoku Ombergu można oglądać ^jflff;^ miejsce, w którym dokonano mordu; znajdują się tam ruiny średniowiecznej kaplicy. Wraz ze śmiercią Sverkera od nowa rozgorzały walki pretendentów do tronu. Głównymi przeciwni- kami były dwie dynastie: ród Sverkera oraz ród Eryka. Eryk, możny z okolic jeziora Malar, osadzony na tronie jako następca zamordowanego władcy, panował krótko; najważniejszym jego dziełem była zapewne wyprawa krzyżowa przeciw Finom, których wraz z bi- skupem Henrykiem nawracał ogniem i mieczem na wiarę chrześcijańską, podejmując tym samym od nowa ekspansję na południowo-wschodnie wybrzeże Bałtyku. Według legendy Eryk w 1160 r. podzielił los swego poprzednika, ginąc zamordowany w drodze z ko- ścioła. Postać Eryka już w końcu XII w. stała się przedmiotem kultu. W 1273 r. prochy jego przenie- siono ze Starej Uppsali do katedry w Uppsali. Św. Eryk został patronem Szwecji, narodowym świętym, symbolem bohatera średniowiecznego. W jego kulcie znalazły wyraz kształtujące się zalążki więzi naro- dowych. W okresie wojen w XV w. św. Eryk repre- zentował szwedzkie ideały; stare prawa zwano prawami św. Eryka, a cza- sy wolności i sprawiedliwości — czasami św. Eryka. Konfrontacja legend Eryka, pochodzących z siedemdziesiątych lat XIII w. ze źródłami z czasów życia przeprowadzona przez historyków szwedzkich, nie potwierdza wię- kszości przypisywanych mu czynów i cech. Po śmierci Eryka, na krótki czas, tronem znów owładnął Magnus; Św. Eryk, rzeźba z XV w. w kościele w Kniusa koło Uppsali 63 syn Eryka, Knut, miał dopiero 12 lat. Był jednak inny pretendent do tronu — syn Sverkera, Karol. Obalił Magnusa i sięgnął po koronę, którą niedługo dzierżył, w 1167 r. zamordowany na zamku w Yisingó przez Knuta Erikssona. Trzydziestoletni okres panowania Knuta (ok. 1167—1196?) przyniósł królestwu pokój zewnętrzny i wewnętrzny. Traktat z Henrykiem Lwem (1170) oraz poselstwo do Anglii dowodzą troski króla o rozwój handlu, tak samo jak podjęcie bicia monety szwedzkiej. Pozostawił on również wiele twierdz, okrągłych umocnionych wież, zwanych kasztelami (kastaler), które kazał wznosić wzdłuż wybrzeża wschodniego i na strategicznie ważnej wysepce na jeziorze Malar, w miejscu gdzie w kilkadziesiąt lat później rozwinął się Sztokholm. Za panowania Knuta po raz pierwszy objawił się nowy, istotny czynnik w życiu wewnętrznym, jakim przez kilkadziesiąt lat był urząd jarla. Piastujący go wówczas Birger Brosa (1174—1202), członek potężnego rodu w Ostergótlandzie, otwierał szereg wybitnych osobistości, które wy- wierały przemożny wpływ na politykę. szwedzką końca XII i pierwszej połowy XIII w. Geneza urzędu jarla jest dotąd nie wyjaśniona. Niegdyś w Szwecji, tak jak we wszystkich społecznościach germańskich, jarlami zwano możnych, w odróżnieniu od karli — pozostałych wolnych ludzi. W końcu XII w. określenie jarl nie oznaczało już górnej warstwy społecz- nej, był to najwyższy urząd przy królu. Stanowisko jarla powstało prawdo- podobnie w czasie walk pretendentów na początku stulecia, jako konsek- wencja kształtowania się możnowładztwa nowego typu, powiązanego nie z poszczególnymi dzielnicami, ale z całym królestwem. Uspokojenie wewnętrzne, jakie nastąpiło za panowania Knuta Eriks- sona, przetrwało także po jego śmierci. Był to pierwszy król od prawie stu pięćdziesięciu lat, który zmarł śmiercią naturalną. Zwłoki jego spoczęły w klasztorze Cystersów w Yarnhem. Tron przypadł potomkowi rodu Sverkera, synowi Karola, Sverkerowi Młodszemu, który po śmierci ojca schronił się w Danii i tam spędził młodość. Historycy szwedzcy wysuwają przypuszczenie, że mogło dojść wówczas do ugody pomiędzy oboma rodami. Sverkerowi udało się też pozyskać jarla Birgera Brosa, którego córka została małżonką króla. Potężnego sojusznika znalazł Sverker również w kościele w zamian za liczne przywileje, pierwsze w dziejach Szwecji. Umiejętna polityka nie uchroniła jednak Sverkera od utraty tronu. Na początku XIII w., kiedy dorósł Eryk Knutsson, walki wybuchły z nową siłą. Obaj rywale znaleźli pomoc w sąsiednich królestwach: Eryk w Nor- wegii, Sverker w Danii. Wojna domowa trwała kilka lat, zakończona 64 klęską Sverkera, pokonanego przez wojska Eryka i jego sprzymierzeńców w dwóch wielkich bitwach pod Leną (1208) i pod Gestilren (1210) w Yaster- gótlandzie. Po wygnaniu Sverkera Eryk zajął tron, a arcybiskup Uppsali koronował go na króla Szwecji. Jest to pierwsza źródłowo potwierdzona koronacja, chociaż możliwe, że już wcześniej kościół udzielał swego poparcia poprzez akt koronacji, czyniąc króla pomazańcem bożym. Aktowi koronacji to- warzyszyły hojne nadania i nowe przywileje dla kościoła. Eryk nie cieszył się długo krwawo zdobytą koroną; w 1216 r. zmarł na zamku w Yisingsó, nie pozostawiając męskiego potomka, Eryk Eriksson urodził się bowiem już po śmierci ojca, jako pogrobowiec. Tron przeszedł znowu do rodu Sverkerów, w osobie Jana Sverkerssona (1216—1222). Był to ostatni władca tej dynastii, która wygasła wraz z jego zgonem. Następca Jana, Eryk Eriksson, zwany Laspe och Halte (Sepleniący i Chromy), panował przez dwadzieścia osiem lat (1222—1250). Nie było to szczęśliwe panowanie; wypełniały je wstrząsy wewnętrzne, które ujaw- niły głębokie konflikty między władzą królewską a możnowładztwem. Walki pretendentów nie sprzyjały wzmocnieniu władzy królewskiej, przełamywaniu separatyzmów dzielnicowych, ograniczaniu roli miejsco- wych możnych i przywódców, ale też nie zdołały zahamować tych procesów. Za rywalizacją rodu Sverkera i rodu Eryka kryły się konkretne grupy możnowładców, wykorzystujących waśnie wokół tronu dla osiągnięcia swoich celów. Jakie były to cele? Materiał źródłowy nie w każdym wypadku pozwala stwierdzić motywy, które kazały angażować się po jednej lub dru- giej stronie. Bez wątpienia często w grę wchodziły tylko interesy rodu, lub nawet jednostki. Można jednak stwierdzić, że zasadniczą rolę odgrywał antagonizm między obrońcami starych praw i wolności a tymi, którzy zmierzali do scentralizowania i wzmocnienia władzy. Problem opozycji możnowładczej w XII i XIII w. wiąże się z dyskuto- waną żywo w historiografii szwedzkiej sprawą folkungów. Niegdyś uważano, żefolkung jest nazwą rodu, do którego należał jarl Birger Brosa oraz wy- niesiony przez Eryka w 1247 r. jarl Birger Magnusson, ojciec Waldemara, koronowanego w 1250 r. Stąd dla dynastii założonej przez Waldemara, która panowała do 1371 r., przyjęła się nazwa Folkungów. W rzeczy- wistości jednak w XIII w.folkungami zwano zawsze tylko opozycyjne wobec 9cróla grupy możnowładców. Źródła mówią np., że w bitwie pod Gestil- ren w walce przeciw Sverkerowi zginął jarl Folke i wielu folkungów. Za panowania Eryka folkungowie zostali pokonani w bitwie pod Sparr Satra. Także następca Eryka, pierwszy król z dynastii Folkungów, wielokrotnie walczył z występującymi przeciw niemu folkungami. Historycy uważają, 65 iż być może początkowo ród Folke przewodził opozycji, a jego stron- ników określano mianem folkungów. Z czasem pojecie to rozciągnięto na wszystkich możnowładców buntujących się przeciw królowi. Opozycji przeciw Brykowi przewodził potężny możnowładca, Rnut Lange. Wzniecone przez niego powstanie zmusiło Eryka do ucieczki z kraju i schronienia się w Danii. Rnut sam sięgnął po tron, który utrzymał przez pięć lat (1229—1234). Dopiero po jego śmierci Eryk powrócił do Szwecji. Eryk zapisał się w dziejach swego kraju jako władca pokojowy, spra- wiedliwy, choć niezbyt udolny. W ostatnich latach jego panowania rządy krajem sprawował w rzeczywistości nie król, ale jarl Birger Magnusson, małżonek siostry królewskiej, księżniczki Ingeborgi. Od czasów stryja jarla Birgera (Birgera Brosy) potęga i znaczenie rodu poważnie wzrosły. Ród, wywodzący się z Bjalbo w Ostergótlandzie, po- siadał również rozległe dobra w innych częściach kraju, między innymi w okolicach Malar. Jarl Birger należał do tej części możnowładztwa, która dążyła do cen- tralizacji i wzmocnienia władzy. Już jako jarl króla Eryka zwalczał opo- zycję, która znowu poczynała podnosić głowę. Do ostatecznej rozprawy doszło po śmierci Eryka. W 1250 r. ting na Mora obwołał królem małego Waldemara, syna jarla Birgera, nie wiadomo, czy posłuszny w tym woli potężnego pana, czy też chcąc w ten sposób nie dopuścić, by sam Birger wziął koronę. Polski czytelnik przed dwustu laty dowiedziałby się, iż wybór Waldemara był nie po myśli ojca, ks. Skrzetuski pisał bowiem, iż „Birger z wyprawy przeciwko Finland- czykom powróciwszy, zgromadza szlachtę szwedzką, oświadcza nieukon- tentowanie swoje z obrania Waldemara i daje do myślenia się, że sam, już przez wiek, już przez doświadczenie, już przez biegłość w wojennym rzemiośle, byłby nad syna do korony zdatniejszym". Elekcja Waldemara stała się sygnałem do wybuchu powstania prze- ciwko jarlowi Birgerowi. Wojna domowa skończyła się dopiero w 1251 r. porażką buntowników w bitwie pod Herrevadsbro w Yastmanlandzie. Przywódców pojmano i stracono. Autor Kroniki Eryka, choć gorący stronnik jarla Birgera, „mądrego człowieka", wielbiący jego zasługi, opowiada, iż możnowładcy zostali pokonani gwałtem i nieprawością, a Birger złamał swe obietnice i gwarancje. Wobec młodocianego wieku Waldemara było oczywiste, iż jarl Birger będzie nadal kierował sprawami królestwa. Osiemnastoletnie rządy (1247— 1266) potężnego możnowładcy, spokrewnionego z duńskim i norweskim 66 domem panującym, mają doniosłe znaczenie w dziejach Szwecji. Zdobytą władzę wykorzystał, by wprowadzić szereg istotnych zmian w dziedzinie sądownictwa i podatków. Zmiany te prowadziły do dalszej centralizacji królestwa, które uważał, zgodnie z średniowieczną ideologią, za własność panującego króla. Nowe prawa nawiązywały do przeobrażeń dokonywa- jących się stopniowo przez poprzednie stulecie. Już wcześniej rola tingu została poważnie ograniczona; udział wiecu w obiorze króla był czysto formalny. Przestały też tingi i lagmani zajmować się sprawami wojskowymi, religijnymi oraz innymi, wynikającymi z rządów dzielnicą. Funkcje sądownicze tingu były także powoli ograniczane na rzecz króla. W prawie Óstgótów mowa jest o karach królewskich, istniejących w cza- sach Knuta Erikssona, a więc w ostatnich dziesięcioleciach XII w. Dowodzi to, że już wówczas król osobiście lub przez swego pełnomocnika (ombud) uczestniczył w tingu i wyrokował w niektórych sprawach. Sądy królewskie stały się najwyższą instancją, przed oblicze króla wnoszono odwołania od wyroków sądów lokalnych harad lub dzielnicy. Taki system sądowni- ctwa istniał do XVII w. Zmianom tym towarzyszyły próby ustanowienia praw obowiązujących w całym królestwie. Pierwsze kroki zostały poczynione za panowania Knuta Erikssona, dopiero jednak za jarla Birgera definitywnie wprowadzono edsórelagstiftningen, które już wyraźnie miały charakter praw królestwa. Nazwa ich pochodzi od dwóch słów: ed — przysięga, svarja — klątwa, król bowiem i dostojnicy królestwa obowiązani byli do przysięgi, że karzą właśnie za pogwałcenie wolności oraz bezpieczeństwa osoby lub instytucji. Winni zbrodni byli stawiani poza prawem i podlegali banicji. Prawa zmie- rzały więc do zapewnienia spokoju i powstrzymania gwałtów, zacierając jednocześnie granice wewnętrzne między dzielnicami. Dążenia do wzmocnienia władzy centralnej przebijały jeszcze wyraźniej w dziedzinie podatków. Dawne świadczenia zostały przekształcone w pow- szechny podatek, ściągany w zbożu i innych produktach. Z tymi zmianami łączył się zmierzch organizacji ledung. Obowiązek ledung ustąpił miejsca specjalnemu podatkowi okrętowemu (skeppskatt, skeppsprovianf). Z kolei podatki poprzez przywilej fralse mogły być zamienione na służbę rycerską. W procesach centralizacyjnych ujawniały się głębokie przeobrażenia społeczne i ekonomiczne, jakie dokonały się w Szwecji, podobnie jak w innych krajach, choć w stosunku do Europy zachodniej z półwiekowym opóźnieniem. Dzięki nim zarówno siła zbrojna, jak i materialne podstawy władzy królewskiej poważnie się wzmocniły. Ustanowienie stałych podatków pociągnęło za sobą również utworzenie administracji królewskiej. W wielu wypadkach można wyraźnie stwierdzić, 67 że wznoszenie nowych zamków było związane z wprowadzeniem podatków w danym okręgu. Liczba zaników królewskich znacznie wzrosła, w XIII w. zmienił się też ich charakter. Dotąd budowano tylko obronne kasztele oraz niewielkie dwory, w których król zatrzymywał się podczas swoich podróży po kraju. Jedynym zamkiem wzniesionym w XII w. był Yisingso, częste miejsce pobytu królów. Dopiero jarl Birger w połowie XIII w. kazał zbudować zamek w Sztokholmie, w tym samym czasie stanął zamek w Nykoping. Natomiast w końcu stulecia liczba zamków królewskich się- gała dziewięciu; poza wymienionymi wzniesiono zamki w Orebro, Va- steras, Kalmarze, Lódóse, Jonkópingu i Borgholmie. Zamki królewskie, wokół których wyrastały osady, odgrywały coraz większą rolę w zarządzaniu krajem oraz w systemie obrony. Do utrzymy- wania zamku i jego załogi była obowiązana ludność danego okręgu; zarządzający zamkiem zbierał jednocześnie podatki. Stopniowo kształto- wał się też nowy podział królestwa na kasztelanie (slottslan). Potężne zamki, obsadzone wiernymi królowi ludźmi, stanowiły niezwykle istotny fundament władzy królewskiej. W parze ze wzrostem centralizacji monarchii postępowało wzmocnienie kościoła i dalsze jego uniezależnienie od władzy świeckiej. Na synodzie w Skenninge (1248) kościół szwedzki uzyskał szereg ważnych przywilejów, dzięki którym w pełni upodobnił się do organizacji kościelnych w innych krajach. Zapewnione miał też trwałe dochody z dziesięciny oraz z własnych dóbr, które były wolne od podatków królewskich. Zatwierdzono wówczas ostatecznie prawo kościoła do posiadania ziemi; przez długi okres budziło to opór ludności jako sprzeczne z dawnymi prawami. Rosnący w potęgę kościół, którego organizacja od początku zerwała z podziałami dzielnicowymi, wydatnie przyczyniał się do obumierania starych tradycji i obyczajów, wypieranych przez ideały chrześcijańsko- rycerskie. Ważną rolę odgrywały tu żywe kontakty z Europą zachodnią. Studenci z biskupstw w Uppsali, Linkópingu i Skarżę posiadali w XIII w. swoje odrębne kolegium na uniwersytecie paryskim, wielu ich także studio- wało teologię i prawo kanoniczne na uniwersytecie w Bolonii. Na miejscu, przy klasztorach i katedrach, powstały szkoły. Wiek trzynasty to także okres dalszego rozwoju klasztorów. Obok cystersów założyli swe domy zakonne kanonicy regularni, benedyktyni, augustianie, premonstratensi. Przybyły zakony żebracze: franciszkanie i dominikanie. Niebawem klasztor dominikanów w Sigtunie stał się ważnym ośrodkiem, także politycznym. Podstawy jedności państwa ukształtowane w ciągu stulecia były tak trwałe, że na przełomie XIII i XIV w. nie doszło do rozbicia królestwa 68 choć jarl Birger umierając przekreślił całe dzieło swego życia, pragnąc, by każdy z jego synów, a braci króla Waldemara, miał zapewniony udział w rządach. Jeszcze przed śmiercią nadał Magnusowi tytuł księcia Szwecji, wiążąc z nim stanowisko równe temu, które dotychczas zajmował jarl. Bengt z tytułem księcia Finlandii, jako biskup Linkoping, miał zajmować poczesne miejsce w hierarchii kościelnej. O najmłodszym Ery ku nic nie wiadomo; saga norweska opowiada, iż Eryk zwał się Allsingenling, ponie- waż nie posiadał lenna. Niedługo po śmierci ojca, którego zwłoki spoczęły w Yarnhem, Eryk sprzymierzywszy się z Magnusem zaczął przygotowywać powstanie prze- ciw swemu bratu — królowi Waldemarowi. Z pomocą Danii pokonali oni wojska Waldemara pod Hova w Yastergotlandzie (1275), a jego samego uwięzili. Waldemar zrzekł się korony. Na tronie zasiadł Magnus, obdarzony przydomkiem Ladulas (1275—1290). Pochodzenie tego dziwnego przy- domka, nie używanego zresztą za życia króla, jest nie wyjaśnione. W jednej z rymowanych kronik średniowiecznych Magnus jest przedstawiony jako ten, który uchronił chłopskie stodoły — po szwedzku lada — przed przymusowym goszczeniem możnych. Ks. Skrzetuski pisał, iż króla zwano „Ladelas" od „sławnego prawa, które pod wielkimi karami ustanowił, aby nikt w domu chłopka żadnej rzeczy nie brał bez pieniędzy". Wedle innej interpretacji przydomek Ladulas wiązał się z imieniem Ladislaus (Władysław), choć nic nie wskazuje na to, by Magnus kiedykolwiek je nosił. Okres panowania Magnusa Ladulasa, podobnie jak 18 lat rządów jarla Birgera, należy do szczególnie ważkich w historii Szwecji. Pierwsze lata rządów wypełniły walki wewnętrzne. W 1278 r. Waldemar, wspomagany przez Duńczyków i Norwegów, wzniecił powstanie w Yastergotlandzie. Po jego stronie, przeciw Magnusowi, opowiedziało się silne możnowład- cze stronnictwo folkungów, któremu przewodzili Jan Filipsson i Jan Karlsson. Po zgnieceniu rebelii obaj przywódcy zostali osądzeni za zbrod- nię przeciw majestatowi (crimen laesae maiestatis), z zastosowaniem zasad prawa rzymskiego. Waldemara osadzono w zamku w Nykópingu. Magnus w walce ze starym, dzielnicowym możnowładztwem, które w kolejnych buntach występowało przeciw władzy królewskiej w obronie dawnych stosunków, różnymi posunięciami zabiegał o pozyskanie po- parcia kościoła i rycerstwa. Cel ten miały bezpośrednio na uwadze statuty z Alsnó. Wraz z ograniczeniem wpływów starego możnowładztwa rosło znacze- nie tych duchownych i świeckich panów, którzy stali po stronie króla i reprezentowali tendencje centralistyczne. Za panowania Waldemara spo- 69 radycznie, a w czasach Magnusa często zbierali się możni, by radzić o spra- wach państwa. Owe zgromadzenia — herredagar — nie miały jeszcze charakteru stałej instytucji, zwoływane były wedle woli króla, bez własnej organizacji i określonego zakresu uprawnień. Była to wszakże znamienna zapowiedź nowych tendencji ustrojowych. W tym okresie ostatecznie ukształtowała się Rada Królewska. Pierwsze źródłowe wzmianki o radcach króla pochodzą z dwudziestych lat XIII w., później jednak, przez okres półwiecza, nic nie wiadomo o istnieniu Rady. Pojawia się ona dopiero w latach osiemdziesiątych już jako zorganizowane ciało. Członków Rady wyznaczał król; wchodzili też do niej najwyżsi dostojnicy królestwa: kanclerz, drots i marszałek. Urzędy te powstały w ciągu XIII w. i nie wyjaśniono dotychczas, w ja- kich okolicznościach doszło do utworzenia owych stanowisk. Część histo- ryków wiąże je z adaptacją wzorów duńskich i północnoniemieckich, inni natomiast widzą bezpośredni związek między nimi a urzędami dawnej drużyny królewskiej. Za panowania Magnusa Ladulasa urzędy koronne sprawowali ludzie, którzy podobnie jak członkowie Rady należeli do naj- większych rodów Szwecji. Podziały funkcji nie były wówczas jeszcze osta- tecznie ustalone; do marszałka należały sprawy wojska i dowództwa w czasie wojny, kanclerz — zazwyczaj osoba duchowna — kierował kancelarią królewską, drots zaś zajmował się sprawami wewnętrznymi — sądami i nadzorem nad urzędnikami królewskimi. Utworzenie Rady i urzędów koronnych oznaczało ważny krok ku centralizacji królestwa, ale stwarzało jednocześnie możliwość ograniczenia władzy monarchy przez przedstawicieli możnowładztwa i kościoła. Za życia Magnusa przeciwieństwa te nie ujawniły się jeszcze wyraźnie, z czasem jednak nabrały one istotnego znaczenia. O silnej pozycji Magnusa może świadczyć przeprowadzona przez niego elekcja vivente rege syna Birgera w 1284 r. Myśl była w Szwecji nienowa, ale czyn dotąd bez precedensu. Utrwalenie tego systemu oznaczałoby daleko idącą zmianę stosunków ustrojowych i poważnie ograniczyłoby wpływy grup możnowładczych, które obecnie posiadały decydujący głos przy obiorze króla. Na to wszakże władza królewska była zbyt słaba. Magnus Ladulas zakończył życie w 1290 r. w zamku Yisingsó. Zwłoki monarchy zostały przewiezione w uroczystym kondukcie żałobnym do Sztokholmu i złożone w kościele Franciszkanów, na wyspie Riddarholm. Nowy władca, Birger Magnusson, miał 10 lat. Zgodnie z testamentem zmarłego rządy królestwa w okresie małoletności Birgera miała sprawować Rada. W rzeczywistości znalazły się one w rękach potężnej grupy możno- władców, której przewodził marszałek Torgil Knutsson. Kontynuował on 70 dzieło jarla Birgera i Magnusa Ladulasa, będąc jak oni wyrazicielem tendencji centralistycznych. Dążył do ujednolicenia praw — za jego czasów zostały opracowane prawa Upplandu, zmierzał także do ograniczenia wzra- stającej potęgi kościoła, dostrzegał bowiem niebezpieczeństwo, jakie płynęło stąd dla władzy świeckiej. Najwięcej wszakże uwagi poświecił reaktywowaniu ekspansji szwedzkiej na wschód, w tym także na- śladując jarla Birgera. Jemu to Szwecja zawdzięczała trwałe podstawy swego wielo- wiekowego panowania na południowo- wschodnim wybrzeżu Bałtyku. Potężny możnowładca miał równie sil- nych przeciwników; zaliczali się do nich kościół oraz młody król Birger, który dorósłszy pragnął sam sprawować wła- dzę. Częściowo osiągnął to po koronacji w 1302 r., wielki marszałek nadal jednak odgrywał wybitną rolę w królestwie. Po krótkim okresie spokoju i pewnej równowagi wewnętrznej, w ciągu pierwszych dwóch dziesięcioleci XIV w. doszło znów do zamieszek i walk, niemal zakończonych rozbiciem jedności królestwa. W pierwszym etapie na czoło wysunął się konflikt pomię- dzy królem a Torgilem, który na krótko przesłonił inny, groźniejszy — rywalizację trzech braci: Birgera, Eryka i Waldemara. Wprawdzie już w 1304 r. doszło do sporu miedzy braćmi i Eryk oraz Waldemar zbiegli ze Szwecji udając się pod opiekę króla Norwegii, ale wkrótce nastąpiło pojednanie, dzięki czemu król mógł pokusić się o obalenie marszałka. Na początku 1306 r. Torgil, oskarżony o zdradę, został skazany na karę śmierci i konfiskatę dóbr. W tym samym roku walki między braćmi rozgorzały z nową siłą. Eryk i Waldemar uwięzili króla na zamku Hatuna w Upplandzie (tzw. zabawa w Hatunie). W walce z królem książęta mieli po swej stronie większość możnowładztwa, a także kościół, który po rozprawie ze znienawidzonym Torgilem zjednoczył się z panami świeckimi w opozycji przeciw Birgerowi. Znalazło w tym wyraz narastające niezadowolenie z prób wzmocnienia Birger Magnusson, malowidło w kościele w Ringsted w Danii, gdzie znajduje się grobowiec mo- narchy 71 władzy królewskiej. Możnowładztwo, nie zamierzając zrezygnować z po- zycji, jaką zajmowało w okresie małoletności króla, wykorzystywało jego konflikt z braćmi dla zabezpieczenia swych przywilejów i osiągnięcia do- minujących wpływów w państwie. Obiektem ataku były wszelkie poczy- nania, które mogły prowadzić do uniezależnienia króla od możnych. Występowano przeciw cudzoziemcom w Radzie lub na zamkach królew- skich, przeciw stosowaniu zasad prawa rzymskiego, przeciw nowym po- datkom, we wszystkich wypadkach powołując się na dawne prawa i obyczaje. Szczególny opór budziły specjalne podatki, nakładane samowolnie przez władców w związku z rosnącymi potrzebami na wojsko. Co prawda już Magnus Ladulas twierdził, że poddani jego specjalny podatek wnoszą „z łaski, nie z obowiązku", Birger zaś, tak jak i obaj książęta, wielokrotnie zapewniał, że nie będzie nakładać nowych obciążeń bez zgody ludności, nic jednak nie wiadomo, by istniała wówczas reprezentacja stanów czy zgromadzenie, do którego król odwoływał się przed wprowadzeniem po- datku. Tingi dzielnicowe, które wedle dawnych praw decydowały o takich sprawach, utraciły już wszelkie polityczne znaczenie. Niezadowolenie z nowych podatków splatało się z atakami na króla za rozdawanie dóbr koronnych. Domagano się, by władcy nie dysponowali swobodnie dochodami Korony, uszczuplając je przez nadania czy to włości, czy to innych źródeł dochodów, jak cła, regalia itp. Jeszcze za panowania Magnusa Ladulasa pojawiły się postulaty odebrania nowym posiadaczom dóbr należących uprzednio do Korony. Zrealizował je częściowo Torgil. Na początku XIV w., w okresie zamieszek wewnętrznych, czołową postacią był książę Eryk, przedstawiony w Kronice Eryka jako wzór ry- cerza średniowiecznego, niewątpliwie najwybitniejszy spośród trzech synów Magnusa Ladulasa. Wykorzystując umiejętnie zawiłe stosunki szwedzko- -duńsko-norweskie Eryk stworzył na zachodnim wybrzeżu, wokół ujścia rzeki Gota, swoje odrębne państewko, rozciągające się ponad granicami trzech królestw skandynawskich. Małżeństwo z Ingeborgą, córką króla Norwegii Hakona, miało mu przynieść koronę norweską. Skłócenie króla i książąt, zamęt wewnętrzny w Szwecji otwierały pole do ingerencji sąsiadów: Danii, Norwegii, a także miast i księstw północno- niemieckich, ingerencja zaś przyczyniała się do dalszego pogłębienia kry- zysu. Jej rezultatem był fatalny układ zawarty latem 1310 r. w Halsing- borgu przy udziale książąt Eryka i Waldemara, króla Birgera, królów Norwegii i Danii oraz książąt północnoniemieckich. Królestwo szwedzkie zostało podzielone pomiędzy braci. Birger otrzymywał większą część wschodniej Szwecji (Fjardhundraland, tj. część Upplandu; Narke, Soder- 72 manland, Ostergótland, Gotlandię oraz posiadłości na południowo-wschod- nim wybrzeżu Bałtyku — okręg Wyborg i Finlandię). Książętom przypadły zachodnie dzielnice kraju, graniczące z Norwegią i duńskim Hallandem. Oznaką jedności państwa było zobowiązanie książąt do składania królowi hołdu lennego. Układ w Halsingborgu oznaczał więc nowe rozbicie dzielnicowe. Rozwój feudalizmu, który sprawił, że obumarły dawne separatyzmy, i przeobraził gruntownie stosunki ekonomiczno-społeczne, zrodził nowe warstwy i stany, zmienił idee, prawa i obyczaje — teraz niósł groźbę roz- sadzenia państwa szwedzkiego przez realizację zasad i instytucji feudalnych. Jeśli do tego nie doszło, to przede wszystkim dlatego, że dwie potęgi: kościół i możnowładztwo, były zainteresowane w zachowaniu jedności królestwa. W przeciwieństwie do lokalnych przywódców i możnych w XI w. możnowładztwo, choćby dlatego, że posiadało dobra w różnych częściach kraju, łączyło dążenie do dominacji z wyraźnymi tendencjami centra- listycznymi. Rozbicie królestwa trwało zaledwie kilka lat. W końcu 1317 r. Birger zdradziecko uwięził Eryka i Waldemara, którzy na zaproszenie króla przy- byli do zamku w Nykopingu. Na początku następnego roku obaj bracia zmarli, jak twierdzi tradycja, zamorzeni głodem; tak zakończyła się gościna w Nykopingu — „Nykópings gastabud". Królestwo znów znalazło się pod panowaniem jednego władcy. Powstanie, które rozgorzało przeciw Birgerowi, zmusiło króla do ucieczki z kraju, ale nie zagroziło już jedności państwa. Zwycięskie możnowładztwo na czele z drotsem Mattsem (Ma- teuszem) Kettilmundssonem wyniosło na tron trzyletniego Magnusa, syna księcia Eryka, krótko przedtem obwołanego królem Norwegii. Elekcja Magnusa Erikssona na tradycyjnym błoniu w Mora koło Uppsali (3 VII 1319) zamyka okres walk między możnowładztwem a kró- lem; walk, z których władza królewska wyszła pokonana. Świadectwem siły możnych panów królestwa była karta wolności, zaprzysiężona przez Magnusa, a raczej w jego imieniu przez regentów, nie bez słuszności zwana szwedzką Magna Charta, w której wielu historyków widzi pierwszą próbę ustanowienia konstytucji. W karcie wolności podkreślano bardzo silnie, że tron szwedzki jest elekcyjny, występując tym samym przeciw próbom naruszenia tej zasady poprzez elekcję vivente rege. Stwierdzono: „teraz jest w królestwie Szwecji król obieralny i nie dziedziczny". Charakterystyczne było wyraźne nawią- zywanie do dawnych obyczajów towarzyszących elekcji, co także miało podkreślać, iż zasada obieralności jest niewzruszona. Karta realizowała również inne postulaty możnych. Król zobowiązy- 73 wał się do nieumniejszania dochodów Korony poprzez nadania oraz do nienakładania podatków bez zgody specjalnego zgromadzenia przedsta- wicieli stanów. Bardzo ważne znaczenie miało stwierdzenie, iż król nie będzie więził nikogo, biednego czy bogatego, jeśli powołany do tego sąd nie uzna go winnym wedle prawa tej dzielnicy, w której dokonane zostało przestępstwo. Znalazło tu wyraz dążenie średniego rycerstwa do zapew- nienia ochrony dóbr i osób, a zarazem ujawniła się opozycja przeciw pró- bom wprowadzenia do Szwecji zasad prawa rzymskiego. Musiał też król zaprzysiąc, iż nie będzie wprowadzał cudzoziemców ani do Rady, ani do swych zaników. Znaczenie Rady, nie jak dawniej Rady Królewskiej (konungrad), ale niezależnej od króla Rady Królestwa (riksrad, rikets rad), poważnie wzrosło. Nie tylko przez 13 lat małoletności Magnusa, ale także i później posiadała ona dominujący wpływ na sprawy królestwa. SZWECJA I SĄSIEDZI Zainteresowanie przeciwległym wybrzeżem Bałtyku, które ujawniło się już w VIII w., w zaraniu dziejów państwa Swaewów, nie wygasło wraz z ustaniem wielkich wypraw na Wschód, które podejmowali szwedzcy wikingowie. Przez całe średniowiecze kolonizacja wschodniego wybrzeża Zatoki Botnickiej oraz kontrola szlaków handlowych wiodących w głąb ziem ruskich odgrywały bardzo istotną rolę w polityce szwedzkiej. Bezpośrednim następstwem więzi zadzierzgniętych w czasach wikingów było pokojowe współdziałanie królestwa szwedzkiego i księstwa Nowo- grodu. Ingegard, córka Olafa Skotkonunga, której postać nieznany artysta uwiecznił na fresku w cerkwi Św. Zofii w Kijowie, poślubiła księcia Jarosława. Książęta ruscy wspomagali władców Szwecji i Norwegii w ich walce przeciw próbom ustanowienia anglo-duńskiej hegemonii w Skandy- nawii za czasów Knuda Wielkiego. W następnych stuleciach przyjazne stosunki uległy osłabieniu, a na plan pierwszy wysunęły się zbrojne konflikty pomiędzy Szwecją oraz lu- dami zamieszkującymi Karelię i Estonię. Wojownicze plemiona, jak nie- gdyś Swaewowie i Gotowie, przeprawiały się swymi łodziami i najeżdżały wschodnie wybrzeże Półwyspu Skandynawskiego. W czasie jednej z takich wypraw zaatakowano i prawdopodobnie spalono Sigtunę (1187). Szwedzi ze swej strony, naśladując Anglosasów i Niemców, podjęli dzieło chrystia- nizacji owych pogańskich jeszcze ludów. Współdziałali z nimi Duńczycy i Niemcy. Szwedzkie krucjaty na wschodzie służyły ekspansji, zarówno teryto- 74 rialnej, jak handlowej. Gdy misjonarze niemieccy, w ślad za kupcami, usadowili się w Rydze, a Duńczycy krzewili wiarę chrześcijańską w Estonii, Szwedzi skoncentrowali swe zainteresowania w Finlandii. Legendy o św. Eryku opowiadają o jego krucjacie przeciw pogańskim Finom, inne źródła nie pozwalają atoli stwierdzić, czy wyprawa taka rzeczywiście miała miejsce. Nie ulega wszakże wątpliwości, że w owym czasie wojska wspierały wysiłki szwedzkich misjonarzy. Wielkim osiągnięciem Szwecji było podporządko- wanie biskupstw fińskich arcybiskupowi w Uppsali. Tym samym Finlandia została uznana za strefę szwedzką, wbrew dążeniom Danii, która podej- mowała wysiłki związania biskupstwa fińskiego z arcybiskupstwem w Lund. Finlandia była tylko pierwszym etapem ekspansji szwedzkiej. Szwedzi bardzo niechętnie patrzyli na rosnące wpływy Niemców i Duńczyków w Estonii. Wyprawa do Estonii w 1220 r. miała na celu rozciągniecie wpływów na południe od Zatoki Fińskiej i w ten sposób zapewnienie pa- Okręt wojenny z połowy XIII w., malowidło w kościele Kalundborg na Zelandii nowania nad szlakiem handlowym prowadzącym Newą, na jezioro Ładoga i dalej do Nowogrodu. Temu samemu służyły wyprawy podejmowane przez jarla Birgera w połowie XIII w. i przez Torgila Knutssona w końcu tego stulecia. Władanie Zatoką Fińską oznaczało kontrolę handlu z ziemiami ruskimi. Celu tego Szwedzi nie zdołali w pełni osiągnąć. Poza miejscowymi 75 plemionami, duńskimi i niemieckimi konkurentami mieli przeciw sobie także książąt ruskich. Wyprawy jarla Birgera i marszałka Torgila, opisane w Kronice Eryka zgodnie z ówczesnymi wzorcami rycerskimi, zapewniły natomiast Szwecji trwałe władanie na obszarach na północ od Zatoki Fińskiej. Jarl Birger podbił południowo-zachodnią część Finlandii, Torgil Knutsson rozszerzył posiadłości szwedzkie na część Karelii. Podczas jednej z kolejnych wypraw wielkiego marszałka powstała twierdza Wyborg (1293). W następnej ekspedycji wojennej Szwedzi dotarli do ujścia Newy, do jeziora Ładoga, gdzie założyli twierdzę Landskrona (1299). Nie utrzy- mali jej wszakże dłużej niż do 1301 r. Atak wojsk Wielkiego Nowogrodu zmusił ich do wycofania się znad jeziora Ładoga. Wkrótce potem obale- nie Torgila i zamieszki wewnętrzne w Szwecji położyły kres aktywnej polityce wschodniej. W 1323 r. zawarty został w Nóteborgu pokój z Nowogrodem, który po raz pierwszy ustanowił granice władania szwedz- kiego nad Zatoką Fińską. Chrystianizacja i podbój Finlandii szły w parze ze szwedzką koloni- zacją wschodnich wybrzeży Bałtyku. Nowsze badania, oparte na materiale archeologicznym i toponomastycznym, przesunęły początki kolonizacji szwedzkiej w Finlandii o kilka stuleci, aż do XII w., stwierdzając, iż w czasach przedchrześcijańskich nie można mówić o trwałym osadnictwie kolonistów ze Szwecji. W pierwszej połowie XIV w. osady szwedzkie, już w dużej liczbie, pokrywały Finlandię właściwą, Nyland i Osterbotten. W sagach islandzkich spisanych przez Snorre Sturlasona znajduje się opowieść o lagmanie Torgny, który na tingu, w imieniu wszystkich wolnych ludzi królestwa, wystąpił z zarzutami przeciw królowi Olafowi Skotko- nungowi, oskarżając go, iż miast rozszerzać władztwo Szwedów na wscho- dzie wdał się w konflikty na pograniczu szwedzko-norweskim. Opowieść tę historycy szwedzcy uznają za wytwór fantazji, ale zarazem widzą w niej odbicie ścierania się dwóch rywalizujących tendencji wczesnośrednio- wiecznej polityki Szwecji, z których każda, jeśli nie w XI w. za panowania Olafa, to w XIII stuleciu, kiedy tworzył Snorre Sturlason, posiadała potężnych zwolenników i przeciwników wśród panów królestwa. Zainteresowanie ekspansją w kierunku wschodnim nie oznaczało, by problem zachodnich i południowych granic królestwa nie angażował wład- ców szwedzkich. Zajmując Bohuslan, Olaf Skótkonung uczynił pierwszy krok zmierzający do oparcia granic Szwecji o morze także na zachodzie i południu. Szwecja nie miała jednak wówczas dostatecznych sił, aby wyprzeć Duńczyków i Norwegów z zajmowanych przez nich nadbrzeż- nych prowincji. W połowie XI w. na Danaholm, koło ujścia rzeki Gota, 76 królowie Danii i Szwecji zawarli układ o wytyczeniu granicy między oboma państwami, wedle którego Skania, Halland i Blekinge należały do kró- lestwa duńskiego. Jest to najstarsze znane szwedzko-duńskie porozumienie w sprawie granic; 6 możnych panów z obu krajów miało 6 słupami granicznymi ustalić bieg granicy dzielącej ziemie króla Danii od ziem króla Szwecji. Nie wiadomo, czy na spotkaniu tym wytyczono nową granicę, czy też tylko utrwalono z dawna istniejącą. W stosunkach między trzema królestwami skandynawskimi kwestie granic nie odgrywały w tym okresie zasadniczej roli. Blisko ze sobą związane, bezustannie oscylowały pomiędzy rywalizacją a współdziałaniem. Żadne nie chciało pozwolić na zbytnie wzmocnienie pozostałych, ze swej strony dążąc do rozszerzenia wpływów na całej Pomocy. W pierwszej połowie XI w. na czoło wysunęła się Dania. Swen Widłobrody, a szczególnie jego syn i następca Knud Wielki rozciągnęli władanie duńskie na znaczną część Skandynawii. Pokonawszy pod Helgea (1026) sprzymierzone wojska Olafa Haraldsona, króla Norwegii, i Anunda Jakuba, władcy Szwecji, Knud począł się tytułować: „Król nad całą Anglią, Danią i Norwegią, i częścią Szwecji". Na monetach używał tytułu „króla Szwedów". Jeżeli nawet owe tytuły oznaczały bardziej dążenia do władztwa nad Skandynawią niż rzeczywiste panowanie, świadczą one o zamierze- niach i ambicjach ówczesnych monarchów duńskich. Knud Wielki nie zdołał urzeczywistnić swych planów i zjednoczyć Skandynawii pod berłem Danii. Nie utrzymała się nawet kościelna jedność trzech królestw; wraz z utworzeniem arcybiskupstw Szwecji i Norwegii zwierzchność arcybiskupa w Lund straciła realne znaczenie. Krótkotrwała ekspansja Danii nie pociągnęła za sobą żadnych następstw historycznych. W następnych stuleciach stosunki między Danią, Norwegią i Szwecją kształtowały się pod wpływem dwóch czynników: związków dynastycznych oraz konfliktów wewnętrznych, które ze zmiennym natężeniem wstrząsały każdym z tych królestw. Pretendenci do tronu szwedzkiego niejednokrotnie działali w oparciu o sąsiednich władców, a spokrewnienie z rodem panującym w Szwecji stanowiło tytuł roszczeń do korony, wysuwanych przez członków rodziny królewskiej w Danii lub Norwegii. Była już mowa o tym, że pomoc duńska i norweska odgrywała dużą rolę w walkach o tron rodu Eryka i rodu Sverkera. W starciach pod Leną i Gestilren na początku XIII w. udział wojsk duńskich był tak wielki, że w tradycji szwedzkiej bitwy te zapisały się nie jako walki dwóch szwedzkich kandydatów do korony, ale jako porachunki szwedzko-duńskie. Około połowy XIII w. wraz z początkiem długotrwałych niepokojów 77 wewnętrznych w Danii po śmierci Waldemara I (1241) stosunki miedzy trzema królestwami niezwykle się skomplikowały. Król Norwegii Magnus Lagabóter i król Szwecji Waldemar (Birgersson) poprzez swe duńskie małżonki byli bezpośrednio zaangażowani w sprawy duńskie i czynnie popierali opozycję przeciw królowi Brykowi Klippingowi. Następstwem tego była pomoc, jaką Eryk udzielił Magnusowi Ladulasowi w walce z Waldemarem. Obaj władcy; Eryk i Magnus, zawarli ścisły sojusz, ostrzem swym skierowany przeciw opozycji wewnętrznej. Przypieczętowało go podwójne małżeństwo syna Magnusa z królewną duńską Martą i Eryka Mendveda, następcy tronu duńskiego, z Ingeborgą, córką Magnusa. Śmierć Eryka Klippinga, który zginął z rąk morderców (1286), była wydarzeniem, którego następstwa miały istotne znaczenie nie tylko dla Danii, ale także dla pozostałych dwóch królestw skandynawskich. Potężni możnowładcy bezpodstawnie oskarżeni o udział w morderstwie znaleźli schronienie w Norwegii. Król norweski Eryk Magnusson oddał im jako lenno zamek Kungahalla, a także pomógł zbudować obronny zamek Hunehals koło fiordu Kungsbacka oraz Yarberg, jedną z najpotężniejszych twierdz w Skandynawii. U zbiegu granic trzech królestw powstało w ten sposób osobliwe państewko, obejmujące część Bohuslanu i płn. Halland, wśród zbiegłych znajdował się bowiem potężny duński możnowładca, Jakub hrabia Hallandu. W państwie tym władali możnowładcy, którzy wszelkimi środkami dążyli do obalenia Eryka Mendveda, następcy Eryka Klippinga. Na początku XIV w. do owego norwesko-duńskiego przymierza, skierowanego przeciw panującemu w Danii królowi, przyłączyła się Szwecja. Na Wielkanoc 1302 r. w Solbergu u ujścia Góty niedawno koronowany król szwedzki Birger Magnusson wraz ze swym bratem, księciem Brykiem Magnussonem, spotkali się z królem Norwegii, Hakonem Magnussonem. Podczas spotkania zostały postanowione zaręczyny księcia Eryka z córką Hakona Ingeborgą, jedyną dziedziczką tronu. Przed spotkaniem Hakon wydał dokument, w którym ustalił zasady następstwa tronu w wypadku jego śmierci bez męskiego potomka. Książę Eryk poprzez swe zaręczyny miał poważne szansę na panowanie w sąsiednim królestwie. Najważniejszym następstwem zjazdu w Solbergu nie były jednak zarę- czyny Eryka Magnussona. W spotkaniu, poza Norwegami i Szwedami, uczestniczyli także możnowładcy duńscy, na czele z hrabią Jakubem, którym król Birger zapewnił swą protekcję. Oznaczało to radykalną zmianę orientacji w polityce szwedzkiej. Pod rządami marszałka Torgila Knutssona Szwecja stała z daleka od duńskich niepokojów, Birger natomiast wykazał zupełną obojętność wobec niepowodzeń, jakich Szwecja doznała nad 78 jeziorem Ładoga, i sprzymierzył się z Hakonem oraz możnowładcami duńskimi zmierzającymi do przewrotu w Danii. Włączenie się w splot duńsko-norweskich intryg miało poważny wpływ nie tylko na politykę zewnętrzną, ale także na wewnętrzne sprawy królestwa szwedzkiego. Zjazd w Solbergu przyczynił się do wzmocnienia pozycji księcia Eryka i jego stronników wśród możnowładztwa. W latach 1304— 1305 Eryk Magnusson wyparł Duńczyków z lenna u ujścia Góty i sam, przy poparciu Hakona, przejął je we władanie. Pomogło mu to później obalić Birgera i zapewnić sobie faktyczne rządy w Szwecji. Lenno u zbiegu granic trzech królestw, obejmujące ziemie należące do Szwecji, Danii i Norwegii, oraz małżeństwo z Ingeborgą zapewniły Brykowi także znaczne wpływy poza własnym państwem. Po obaleniu Birgera i osadzeniu na tronie szwedzkim małego Magnusa, syna księcia Eryka, w stosunkach między państwami skandynawskimi wysunęła się na czoło szwedzko-norweska unia personalna. Jeszcze przed elekcją 1319 r. Magnus odziedziczył po dziadku, Hakonie Magnussonie, tron Norwegii. Stosunki między oboma królestwami, połączonymi osobą trzyletniego władcy, uregulował traktat w Oslo, zawarty latem 1319 r. Zmienny i burzliwy, pełen dramatycznych momentów układ stosunków szwedzko-duńsko-norweskich zmierzał we wczesnym średniowieczu do zacieśniania wzajemnych więzi, które w następnych dziesięcioleciach osią- gnęły takie natężenie, że w konsekwencji doprowadziły do utworzenia unii skandynawskiej. 79 IV. ROZKWIT I ZMIERZCH ŚREDNIOWIECZA (1319-1520) MAGNUS ERIKSSON I MOŻNOWŁADCY TRZYLETNI Magnus, syn księcia Ery- ka, został wyniesiony na tron szwedzki z woli większości możnych panów królestwa, zarówno tych, którzy podczas konfliktów wewnętrznych stali po stronie króla Birgera, jak i zwolenników książąt Eryka i Waldemara. Wspólne interesy pogodziły dawnych przeciwników. Rządy w państwie przez czas małoletności króla spoczywać miały w rękach Rady Królestwa, w której najwybitniejszą postacią był drots Matts (Mateusz) Kettil- mundsson. Pierwszą troską regentów było zabezpieczenie się przed powrotem króla Birgera, przebywającego w Danii pod opieką Eryka Mendveda. Śmierć króla duńskiego (13 XI 1319 r.) pozbawiła wygnanego władcę nadziei na pomoc szwagra. W 1321 r. Birger Magnusson zmarł w Danii, wcześniej jeszcze zginął syn jego Magnus Birgersson, pojmany podczas wojny domowej i w 1320 r. stracony w Sztokholmie. Perspektywa roz- drobnienia feudalnego przestała bezpośrednio zagrażać królestwu szwedz- kiemu. Rządy regencji były korzystne dla kraju. W przeciwieństwie do książąt z panującego domu możnowładcy dążyli do zachowania jedności Szwecji. Pokój w Nóteborgu dowodzi zainteresowania sprawami wschodnimi, podobnie jak postępująca kolonizacja północno-wschodnich obszarów nad Zatoką Botnicką. Kontynuacją wielkiego dzieła prawodawczego był zwód dzielnicowych praw Sódermanlandu, opracowany w 1327 r. Jedność możnowładztwa była w dużej mierze konsekwencją zagrożenia rządów regencji, najpierw ze strony Birgera Magnussona, a po jego śmierci przez matkę małego króla, księżnę Ingeborgę. Wspomniany traktat w Oslo wraz z postanowieniem, że Magnus będzie rezydował kolejno w obu królestwach, przyznawał Ingebordze prawo zasiadania w Radzie, ale nie zapewniał jej poważniejszego wpływu na rządy. 80 Nie zadowalało to Ingeborgi, która zmierzała do dominujące] pozycji w dwóch państwach skandynawskich, połączonych unią dynastyczną. Jako rezydencję dla siebie i syna wybrała obronny zamek Yarberg w północnym Hallandzie, ten sam Yarberg, który służył za punkt oparcia najpierw duńskim możnowładcom zbuntowanym przeciw Brykowi Klip- pingowi, a potem księciu Brykowi Magnusowi, małżonkowi Ingeborgi. Tam stworzyła swój dwór, skupiając dawnych stronników księcia. Pierwsze miejsce wśród nich zajmował duński możnowładca Knut Porse, jeden z najbliższych współpracowników Eryka i Waldemara w okresie wojny domowej, który z czasem został małżonkiem Ingeborgi. Postępowanie Ingeborgi musiało w krótkim czasie doprowadzić do konfliktu z Radą. Latem 1322 r. zwołano do Skary zjazd możnych, na który licznie zjechali świeccy i duchowni panowie z całego królestwa, aby zgodnie dać wyraz niezadowoleniu z samodzielnej polityki, jaką usiłowała realizować księżna matka. Na zjeździe uroczyście zapewniono, że wszystkie dawne spory, dzielące członków Rady i możnych w czasach króla Birgera, zostają puszczone w niepamięć. Solidarnie stwierdzono, że Ingeborga jako matka panującego władcy ma prawo do czci i szacunku wszystkich poddanych, nie wolno jej natomiast decydować o sprawach państwa bez zgody Rady Królestwa. Zgromadzeni ostro wystąpili przeciw cudzoziem- com otaczającym księżnę i małego króla. W porównaniu z kartą wolności z 1319 r. było to dalsze wzmocnienie pozycji możnowładców. Ingeborga wszakże nie myślała o wycofaniu się, a walka z nią była trudna. Dopiero po długotrwałych rokowaniach, przerywanych ostrymi konfliktami, Rada wykupiła z rąk księżnej obronne zamki, pozbawiając ją w ten sposób punktu oparcia do zbrojnej walki z panami szwedzkimi. Polityka Ingeborgi pociągnęła bardzo istotne następstwa dla Szwecji. Latem 1321 r. w Bohus zawarty został układ między księciem Meklem- burgii Henrykiem a księżną, która występowała w imieniu Magnusa. Układowi temu, postanawiającemu małżeństwo Albrechta, syna księ- cia Henryka, z Eufemią, siostrą Magnusa, towarzyszyło tajne porozumienie dotyczące Skanii. W następnym roku wojska Ingeborgi i Knuta Porse wkroczyły na ziemie duńskie, okupowały południowy Halland i część Zelandii. Dalsze działania zostały zahamowane, tak bowiem Rada nor- weska, jak i szwedzka nie chciały się wówczas angażować w sprawę zajęcia Skanii. Projekty zarzucone w latach dwudziestych urzeczywistniły się dopiero po 10 latach, już po dojściu do pełnoletności Magnusa Erikssona. Przez 10 lat wewnętrzny kryzys królestwa duńskiego znacznie się pogłębił, część ziemi i wiele zamków znalazło się w rękach niemieckich feudałów jako 81 dobra zastawne. Wśród ludności wszystkich stanów narastało niezadowo- lenie z obcych rządów. Taka sytuacja sprzyjała ekspansji szwedzkiej. Inicjatywa wyszła zresztą od panów duńskich. Skania wraz z Blekinge dostała się jako zastaw Janowi hr. holsztyńskiemu, który przez swych niemieckich zarządców i wójtów doprowadził do ruiny miejscowych chłopów i mieszczan. Stany Skanii zwróciły się o protekcję do króla Szwecji. Na czele deputacji, która zja- wiła się w Kalmarze, stał arcybiskup Lund. Magnus przyjął ofertę i ruszył z wojskiem na południe. Do wojny wszakże nie doszło, ponieważ Jan zgodził się oddać obie prowincje za olbrzymią na owe czasy sumę 34 tys. grzywien srebra. Magnus uroczyście wjechał do Lund, gdzie zebrał się ting, by złożyć hołd nowemu władcy. Przyłączenie Skanii i Blekinge do Szwecji w 1332 r. było wydarzeniem politycznym o daleko idących konsekwencjach. Znaczenie tego faktu podnosiło jeszcze stanowisko arcybiskupa Lund, głowy kościoła duńskiego. Z ówczesnych źródeł wynika, że w pierwszych latach swych rządów Magnus poważnie zamyślał o złączeniu wszystkich państw skandynawskich pod swoim berłem. Po zajęciu Skanii i Blekinge jego panowanie rozciągało się na cały Półwysep Skandynawski i obejmowało wielkie obszary na wschód od Zatoki Botnickiej. Skania była cennym nabytkiem, nie tylko dzięki urodzajnej ziemi, ale przede wszystkim przez łowiska śledzi u jej wybrzeży, najbogatsze w Eu- ropie. Doroczne jarmarki w Skanór i Falsterbo ściągały tysiące kupców z miast hanzeatyckich. Nabytek ten jednak ani Szwecji, ani królowi nie przyniósł korzyści, przeciwnie, spowodował poważne trudności finansowe, stał się też przyczyną ostrych konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych. Wraz z zajęciem Skanii Szwecja została znów bezpośrednio związana ze sprawami duńskimi. Na początku lat czterdziestych Dania przezwycię- żyła już kryzys zagrażający jej państwowości i szybko zmierzała do odro- dzenia dawnej potęgi. Waldemar Atterdag od chwili objęcia tronu w 1340 r. konsekwentnie zmierzał do odzyskania utraconych terytoriów. Tym sa- mym król szwedzki był zmuszony do sojuszów z wrogami Danii. Ta groźba porozumienia między Magnusem a Janem Holsztyńskim zmusiła Walde- mara (w 1343 r.) do akceptacji części nabytków Szwecji, ze strony króla duńskiego był to jednak tylko chwilowy kompromis. Miasta hanzeatyckie z dużą uwagą śledziły rozwój wydarzeń w Skanii, uważając, by ich handlowe wolności i przywileje nie zostały zagrożone. Kiedy Magnus wprowadził nowe cła, spotkało się to z bardzo poważnym niezadowoleniem potężnego związku. 82 Starcie interesów szwedzko-hanzeatyckich nastąpiło także na wschodzie. W drugim dziesięcioleciu swych rządów Magnus podjął politykę ekspansji na wschodnie wybrzeża Bałtyku. Skłaniała go ku temu postawa możno- władztwa, które domagało się dalszych podbojów, a także dążenie, do- tychczas nie zrealizowane, do opanowania szlaków handlowych wiodą- cych do Wielkiego Nowogrodu. Perspektywa szwedzkiej dominacji nad Zatoką Fińską musiała nie- pokoić Hanzę. Co więcej, Magnus w 1347 r., wkrótce po rozpoczęciu dzia- łań wojennych w Ingermanlandii, ogłosił zaniknięcie handlu z Nowogro- dem. Krok ten spowodował dalsze zaostrzenie stosunków między królem szwedzkim a miastami hanzeatyckimi. Szwedzi musieli wycofać się z Nóte- borgu, który zajęli podczas wyprawy w 1347 r. Nowa próba opanowania kluczowej drogi handlowej skończyła się niepowodzeniem. Po dojściu Magnusa Erikssona do pełnoletności i objęcia przezeń rządów stosunki między królem a panami należącymi do Rady Królestwa nie układały się pomyślnie. Jedną z podstawowych przyczyn, powodują- cych wzrost napięcia między królem a możnymi, były wielkie trudności finansowe, wywołane spłatą sum należnych Janowi hr. holsztyńskiemu za Skanię. Jeszcze przed wykupem Skanii sytuacja finansowa królestwa była niepomyślna; prymitywna ekonomika nie mogła dostarczyć środków na pokrycie wzrastających potrzeb związanych z postępem techniki militar- nej. Jak wcześniej w Danii, tak teraz w Szwecji znaczna, część kraju znalazła się w rękach panów feudalnych jako lenna zastawne. Skarb państwa pustoszał. Włości zarządzane przez wójtów królewskich, tzw. dobra komory (fatoburslari), nie przynosiły dochodów. Podobnie włości zamkowe, niegdyś podpora władzy królewskiej, jeśli nie były oddane w zastaw, teraz z trudem pozwalały na utrzymanie załogi. Konieczność zdobycia wielkich zasobów pieniężnych na spłatę Skanii pchała króla do posunięć, które pogorszyły jeszcze sytuację finansową. Magnus zaciągał nowe, wysokie pożyczki od kościoła i możnych, oddając w zamian w zastaw dalsze ziemie i zamki, a przez to na długie lata pozbawiając skarb wszelkich dochodów. Między innymi w 1351 r. zawarł transakcję z papieżem, otrzymując jako pożyczkę dochody kościelne ze Szwecji i Norwegii na warunkach szczególnie korzystnych dla kościoła. Brak pieniędzy skłonił też Magnusa do poszukiwania metod, które pro- wadziłyby do zwiększenia dochodów. Wprowadzono nadzwyczajne podatki, ustanowiono nowe cła, zaostrzono kontrolę nad górnictwem. Król próbował również zahamować proces wzrostu ilości ziemi obda- rzonej przywilejem podatkowym (fralsejord). Tendencje w tym kierunku 83 były bardzo silne, nie tylko na skutek udzielania nowych fralse, ale przede wszystkim poprzez przechodzenie ziemi chłopskiej, opodatkowanej (skattejord), w ręce szlachty. W dużej mierze był to rezultat podnoszenia obciążeń podatkowych, tak że przekraczały one możliwości gospodarstw chłopskich. Król zatem, usiłując gorączkowo powiększyć swe dochody, w rzeczywistości prowadził sam do ich ograniczenia. Dostrzegano zresztą to zjawisko i często szlachtę nabywającą ziemie opodatkowane określano jako „złodziei królewskich". Aby zapobiec fiskalnym konsekwencjom prze- pływu ziemi chłopskiej do szlachty, już w 1334 r. wprowadzono zasadę, co prawda ograniczoną do Finlandii, że ziemia opodatkowana, nawet jeżeli przechodzi do szlachty, pozostaje obciążona świadczeniami na rzecz króla. Około połowy XIV w. ustanowione zostały kary za oddawanie ziemi chłopskiej i królewskiej w ręce szlachty. Rezultaty tej polityki okazały się zgubne dla króla. Dochody zamiast się zwiększać, stale się kurczyły. W latach pięćdziesiątych XIV w. Szwecja, jak i poważna część Europy, została dotknięta falą wielkiej zarazy, która przeszła do historii pod nazwą „czarnej śmierci". Liczba ludności gwał- townie się zmniejszyła, zdaniem niektórych badaczy do 1/3. Ziemie leżały odłogiem, podatki nie wpływały do skarbu królewskiego. Niesnaski między królem a możnymi, sprawującymi rządy w okresie jego małoletności, zarysowały się już w połowie lat trzydziestych. Magnus dosyć wyraźnie okazywał swoje niezadowolenie z działalności Rady, która zdaniem króla doprowadziła do tego, że obejmując władzę zastał pusty skarbiec. Nie zamierzał też dzielić rządów z Radą. Wyrazem stanowiska króla było nieobsadzenie urzędu drotsa i zastąpienie go przez nowy urząd, który pełnili zaufani ludzie Magnusa, nie należący do Rady Królestwa. W pamflecie przeciw Magnusowi, pochodzącym z nieco późniejszego okresu, stwierdzono, że już po roku od zawarcia małżeństwa z flandryjską księż- niczką Blanką z Namur (1335) król odsunął się od swych dawnych dorad- ców, począł okazywać im nieufność, przestał stosować się do udzielanych mu rad, natomiast otoczył się kręgiem ludzi niskiego pochodzenia. Wyzwaniem rzuconym Radzie i możnym królestwa było przeprowa- dzenie wyboru młodszego syna Magnusa, kilkuletniego Hakona, na tron norweski, a starszego Eryka na następcę tronu szwedzkiego (1343, 1344). Oznaczało to jawne naruszenie karty wolności zaprzysiężonej przy elekcji w 1319 r. Co więcej, przez elekcję Hakona zerwana została unia perso- nalna między Szwecją a Norwegią. Rychło jednak przybierająca na sile opozycja zmusiła Magnusa do pojednania z Radą Królestwa. Następstwem tego był uniwersał do wszyst- kich poddanych, wydany przez króla, ale z woli całej Rady, w kwietniu 85 1346 r. Magnus zwracał się o zgodę na nałożenie specjalnych podatków, obiecując, że na przyszłość nowe podatki będą wprowadzane tylko w ściśle określonych wypadkach, na przykład w czasie wojny, i to wyłącznie po otrzymaniu zgody przedstawicieli wszystkich stanów całego królestwa. W tym samym czasie Magnus próbował zbliżyć się do wpływowego, a niechętnie doń usposobionego kręgu możnych, do którego należała Brygida (Birgitta), córka lagmana Upplandu Birgera Perssona, wdowa po lagmanie Narke, Ulfie Gudmars- sonie, jedna z najwybitniejszych po- staci średniowiecznej Szwecji, wy- niesiona w 1391 r. w poczet świętych kościoła katolickiego. Dzięki swej indywidualności, zainteresowaniom i pasji religijno-politycznej, która znajdowała wyraz w wizjach, pozy- skała ona duży wpływ w królestwie. Polityczne też, a nie religijne moty- wy kierowały królem Magnusem i królową Blanką, kiedy miesiąc po wydaniu uniwersału ofiarowali swój dwór w Yadstena na klasztor, który zamierzała założyć Brygida. Nieco później brat Brygidy objął urząd, ,naj- wyższego urzędnika", a następnie przywrócony urząd drotsa. Wspo- mniana wyprawa do Ingermanlandii także przyczyniła się do załagodze- nia wzajemnych antagonizmów. Porozumienie między królem a Radą nie było jednak trwałe; już na początku lat pięćdziesiątych doszło do nowych spięć. Cofnięcie kościołowi przywilejów podatkowych w 1352 r. wywołało oburzenie nie tylko panów duchownych, ale także dużej części świeckiego możnowładztwa, które w posunięciu tym widziało przejaw królewskiej samowoli. Konflikty między królem a możnowładztwem znalazły odbicie w lite- raturze politycznej tego okresu. Idee przeciwników Magnusa zawarte są w widzeniach św. Brygidy, zarówno wtedy, kiedy udzielała rad młodemu królowi, jak później, kiedy wyklinała jego czyny, bo naruszały zasady prawa i sprawiedliwości obowiązujące w „państwie bożym". Wizjonerka Św. Brygida, rzeźba Johannesa Junge w kościele w Yadstena 86 pochwalała opozycję przeciw władcy, który nadużywał swej siły, stawał się tyranem, a tym samym „sługą szatana". Jej ataki na Magnusa Eriks- sona przybierały gwałtowną formę, choć niektóre poczynania króla spo- tykały się z jej aprobatą; do nich zaliczało się zajęcie Skanii i wyprawa na wschód w 1347 r, będąca w oczach Brygidy krucjatą przeciw nieprzyja- ciołom wiary. Natomiast wszystkie posunięcia, zmierzające do wzmocnie- nia władzy i naruszenia karty wolności z 1319 r., wywoływały jej bezwzględ- ne potępienie. Miarą potęgi, jaką reprezentowało możnowładztwo szwedzkie, było Prawo krajowe (Landlag), opracowane z woli króla około 1350 r., które w „Dziale praw królewskich" (Konungabalk) pokrywało się z politycznym programem Rady Królestwa. Podkreślona została elekcyjność tronu; wprowadzone wówczas zasady elekcji nabrały w przyszłości wielkiego znaczenia i przetrwały aż po czasy współczesne. Podobnie trwały był charakter postanowień o wzajemnych obowiązkach króla i poddanych. Potwierdzono postanowienia zjazdu w Skarżę, zabraniające cudzoziemcom osiedlania się w Szwecji i posiadania zamków lub włości w królestwie. Ustanowienie Prawa krajowego zamknęło wielkie dzieło prawodawcze, zapoczątkowane w XII w. Po zwodach praw dzielnicowych Szwecja otrzy- mała prawo wspólne dla całego królestwa, które objęło wszystkie dziedziny życia społecznego. Prawo krajowe zawierało wiele postanowień wprowadzonych już przez prawa dzielnicowe, a także szereg nowych zasad, zaczerpniętych z prawa rzymskiego i prawa kanonicznego. Splatały się one we wszystkich działach: w prawie królewskim, spadkowym, małżeńskim, ziemskim, handlowym, budowlanym. Duże zmiany nastąpiły w prawie karnym. Zniesiona została zemsta rodowa i jej prawne konsekwencje. Metody penitencjarne były, zgodnie z duchem czasów, okrutne, ale też wiele postanowień wyraźnie wskazuje, że prawodawcy szukali najlepszych środków, aby zabezpieczyć mienie i życie poddanych królestwa szwedzkiego. Rosnąca opozycja przeciw Magnusowi Erikssonowi przeszła w 1356 r. w otwarty bunt. Już bez osłonek, jawnie zarzucano królowi niemoralne życie, naruszanie przywilejów szlachty i kościoła, nakładanie nowych po- datków. On to miał być winny niepowodzeniom na wschodzie, jego występ- ki ściągnęły na Szwecję karę bożą w postaci „czarnej śmierci". W walce przeciw Magnusowi opozycja wykorzystała starszego syna króla, księcia Eryka. Gdy młodszy Hakon objął w 1355 r. rządy w kró- lestwie Norwegii, Eryk pozostawał nadal odsunięty od władzy i wpływów. 87 Możnowładcy, działając w imieniu Eryka, pozyskali wielu stronników, szczególnie w Skanii i na całym południu kraju, poparł ich także Albrecht, książę Meklemburgii. Magnus, pozbawiony dostatecznych środ- ków finansowych, nie miał sił, aby stłumić rozszerzający się bunt. W takich warunkach doszło do podziału kraju między Magnusa i Eryka. W kwietniu 1357 r. na zjeździe w Jonkóping król musiał się zgodzić na przekazanie we władanie syna Skanii, Ostergótlandu, Smalandu (poza Finnveden) i Finlandii. Nieco później Eryk otrzymał ponadto Sóder- manland, Yarmland, Dalarna i dużą część Upplandu oraz zamek sztok- holmski. Największe korzyści ze zwycięstwa nad Magnusem odniósł nie książę Eryk, lecz możnowładztwo, reprezentowane przez Radę Królestwa. Magnus i Eryk nie mogli dysponować zamkami w swych dzielnicach bez zgody Rady, ona także rozstrzygała wszystkie ważniejsze sprawy państwowe, stając się organem nadrzędnym nad dwoma władcami, z których każdy rządził tylko w części królestwa. Tym samym Rada, a nie jak dotychczas król, była czynnikiem jedności państwa. Porozumienie w Jonkóping przyniosło także ważne zdobycze Albrech- towi Meklemburskiemu, który otrzymał na 12 lat Skanór i Falsterbo. Oznaczało to przejecie pokaźnych dochodów z jarmarków w tych mias- tach, a także wzmocnienie pozycji księcia w Skandynawii, która już od daw- na znajdowała się w sferze jego polityki. Uspokojenie, jakie przyniósł podział kraju, było przy tym bardzo nietrwałe. Magnus nigdy nie pogodził się z utratą panowania nad całym królestwem, szukając sprzymierzeńców w Szwecji i poza jej granicami. Znalazł ich w osobie swego syna Hakona, króla Norwegii, oraz Walde- mara Atterdaga, władcy Danii, który chętnie wmieszał się w wewnętrzne konflikty sąsiedniego państwa, widząc w tym sposobność do odzyskania Skanii. W 1359 r. trzej monarchowie zawarli sojusz, przypieczętowany zaręczynami Hakona z córką Waldemara, Małgorzatą, późniejszą inspira- torką unii kalmarskiej. W zamian za pomoc przeciw Brykowi król Danii otrzymał Halsingborg, stawiając w ten sposób znowu nogę w Skanii; Magnusowi zarzucano później, że obiecał Waldemarowi oddanie całej prowincji, zdobytej tak wielkim kosztem. Nagła śmierć młodego księcia Eryka radykalnie zmieniła sytuację w Szwecji. Magnus, podejmując układy ze stronnikami Eryka, wykorzystał sposobność, by odzyskać władzę w królestwie. Równocześnie król wezwał do Kalmaru nadzwyczajną Radę Królestwa, w której mieli uczestniczyć przedstawiciele wszystkich stanów: po 4 chłopów z każdej dzielnicy, repre- zentanci miast handlowych, biskup i 2 kanoników z każdej diecezji. 88 Nie wiadomo, czy zwołany do Kalmaru zjazd odbył się i jaka była jego rola. Sam projekt wszakże zajmuje ważne miejsce w dziejach parlamentu szwedzkiego — riksdagu. Porozumienie z Radą i kręgiem możnowładztwa, które reprezentowała, znalazło wyraz w zerwaniu sojuszu z Waldemarem Atterdagiem i sprzy- mierzeniu się z przeciwnikiem króla duńskiego, Albrechtem Meklem- burskim. Krok ten, zgodny z wolą Rady, okazał się zgubny i dla Szwecji, i dla samego Magnusa. Waldemar bowiem, pojednawszy się szybko z książętami niemieckimi, skierował swe wojska przeciw Szwedom. W 1360 r. armia duńska przeszła Óresund i w krótkim czasie zajęła Ska- nię, Blekinge i południowy Halland. Zawarty w tym roku układ pozosta- wiał Skanię w rękach Waldemara. W następnym roku wojna rozgorzała od nowa. Waldemar z potężną flotą pojawił się na Bałtyku, zajął Olandię wraz z zamkiem Borgholm i wylądował na Gotlandii. Magnus nie miał sił i środków, by wspomóc mieszkańców wyspy, choć zdawał sobie sprawę z możliwości ataku duń- skiego i uprzedził o tym władze miejskie Yisby. Historia zdobycia Yisby przez Waldemara Atterdaga wzbudziła ogromne zainteresowanie w Szwecji, przede wszystkim dzięki odnalezieniu na po- czątku naszego stulecia pod murami miasta masowych grobów, w których spoczywały setki zwłok Gotlandczyków. Chłopska ludność wyspy stawiała zażarty opór Duńczykom. Otwartym problemem, dotychczas nie rozstrzy- gniętym przez historyków, pozostaje postawa mieszczan Yisby, w większości niemieckich kupców. Czy to na skutek szturmów, czy tylko w wyniku pertraktacji, miasto otwarło swe bramy przed Waldemarem. Król duński potwierdził przywileje Yisby i oszczędził miasto, które w zamian obowią- zane było złożyć okup, tzw. Yisby brandskattning. Sukcesy króla duńskiego spowodowały nowe zaostrzenie konfliktów wewnętrznych w Szwecji. Otwarcie oskarżano Magnusa, że oddał Skanię Waldemarowi. Rada zdetronizowała króla (1362) i obrała na jego miejsce jego syna Hakona, króla Norwegii, licząc, iż będzie on prowadził anty- duńską politykę i odzyska dla Szwecji utracone ziemie. Plany te zostały jednak pokrzyżowane przez porozumienie między Hakonem i Magnu- sem, którzy w walce z możnowładztwem zwrócili się o pomoc do Walde- mara. Wiosną 1363 r. uroczyście obchodzono w Kopenhadze zaślubiny Małgorzaty duńskiej z Hakonem. Zawarty jednocześnie układ o dzie- dziczeniu tronu stwarzał perspektywy połączenia trzech królestw pod jednym berłem. Zbliżenie między Magnusem a Waldemarem skłoniło Radę Królestwa do ostatecznych działań, które przynieść miały upadek króla. Latem 89 tego roku przedstawiciele możnowładztwa szwedzkiego oferowali koronę księciu meklemburskiemu Albrechtowi. Ten przyjął ją dla swego syna, Albrechta Młodszego. Silna flota meklemburska popłynęła do Szwecji; wojska Albrechta zajęły Sztokholm i Kalmar. W lutym 1364 r. na błoniu Mora zebrał się ting, aby zdetronizować definitywnie Magnusa Erikssona i Hakona Magnussona, a obrać królem Szwecji Albrechta. Magnus nie miał dostatecznych środków pieniężnych, by zgromadzić wojsko i odeprzeć Meklemburczyków, popieranych przez możnowładztwo szwedzkie i hoj- nie wspomaganych przez hanzeatów. W 1365 r. w bitwie pod Gataskogen Magnus wpadł w ręce Albrechta III. Walkę przeciw Meklemburczykom kontynuował jeszcze przez kilka lat Hakon, wspierany zrazu przez Wal- demara Atterdaga, dopiero w 1371 r. nastąpiły układy, w których wyniku Magnus otrzymał we władanie część Yastergótlandu, Yarmland i Dalarna. Niedługo potem, w 1374 r., zakończył życie podczas katastrofy statku u brzegów Norwegii. Albrecht III osiągnął zwycięstwo przy materialnym poparciu Hanzy, zaniepokojonej sukcesami Waldemara Atterdaga, które mogły zagrozić jej dominacji na Bałtyku i pociągnąć ograniczenie przywilejów, jakie po- siadała w Skanii oraz na Gotlandii. Układ sił, ukształtowany na początku lat sześćdziesiątych, kiedy to z jednej strony stała Hanza, Meklemburczycy i możnowładztwo szwedzkie, z drugiej zaś Hakon, Magnus i Waldemar, Moneta srebrna z trzema koronami z okresu panowania Albrechta Meklemburskiego (powiększenie) 90 nie był jednak trwały. Sojusze ulegały ciągłym zmianom. Po krótkim po- rozumieniu Albrechta III z królem duńskim (1366), osiągniętym kosztem Szwecji, w 1367 r. doszło do zbrojnego konfliktu. Albrecht zwrócił się przeciwko Danii i jej aliantce Norwegii, przystępując do przymierza z Han- zą, Holendrami i hrabią Holsztynu. Waldemar był zmuszony do ustępstw. Pokój stralsundzki (1370), który zakończył wojnę, przyniósł jednak korzyści przede wszystkim Hanzie. Poza wzmocnieniem przywilejów otrzymała ona na 15 lat wszystkie ważniejsze punkty w Skanii — Skanor, Falsterbo, Malmó i Halsingborgu wraz z przyległymi ziemiami. Sukcesy Hanzy były tylko jednym z elementów ekspansji żywiołu niemieckiego na Półwysep Skandynawski. Zdaniem historyków szwedzkich okres rządów Albrechta III stanowi apogeum wpływów niemieckich. Król zupełnie nie liczył się z warunkiem, jaki postawiła mu Rada Kró- lestwa przed elekcją, żądając, by rządził „z tuziemcami, a nie z cudzo- ziemcami". Wprowadził wojska meklemburskie, ściągał niemiecką szlachtę, którą osadzał w zamkach i obdarzał urzędami. Albrecht starszy, ojciec króla, w zamian za pomoc w pokonaniu Magnusa Erikssona otrzymał w zastaw rozległe połacie kraju oraz obronne zamki Kalmar, Stegeholm i Nykóping. Rządy obcych, próby przenoszenia metod stosowanych w Meklemburgii do Szwecji, traktowanie szwedzkich wolnych chłopów podobnie do chło- pów meklemburskich, wszystko to powodowało wzrost niezadowolenia, zataczającego bardzo szerokie kręgi. Możnowładztwo szwedzkie, które wprowadziło Albrechta na tron, próbowało wywierać nacisk, domagając się, by realizował swe zobowiązania. W obliczu groźby narastającego powstania chłopskiego król wydał w 1371 r. „asekurację", dokument o dużym znaczeniu dla historii Szwecji. Przekazywał w nim wszystkie zamki i włości będące w jego rękach Radzie Królestwa (rikets rad), zo- bowiązując się w przyszłości uczynić to także z zamkami i włościami zdobytymi oraz wykupionymi z zastawu. Jednocześnie Albrecht zrezy- gnował z prawa wyznaczania członków Rady, tak jak przewidywały to prawa królewskie, oraz zapewniał, że we wszystkich ważnych sprawach będzie zwracał się do Rady. Podobne, jeszcze dalej idące gwarancje pow- tórzył kilkakrotnie. W dziedzinie ustrojowej stanowiło to wielkie zwy- cięstwo Rady nad królem. Bezpośrednio wszakże najważniejszym następ- stwem asekuracji 1371 r. było ograniczenie wpływów meklemburskich i stopniowe przejmowanie zamków i dóbr, które stanowiły zastawy. Działal- ność ta wiąże się z osobą wpływowego możnowładcy, członka Rady, a po- tem drotsa, Bo Jonssona Gripa. Częściowo z własnych środków, częściowo zaś za sumy pożyczone od kościoła wykupił on zastawy meklemburskie, 91 skupiając w swym ręku liczne zamki i olbrzymie włości. W testamencie, sporządzonym w 1384 r., na dwa lata przed śmiercią, Bo Jonsson Grip przekazał ziemie będące w jego władaniu stanom szwedzkim, zarząd ich powierzając specjalnemu kolegium, złożonemu ze świeckich i duchownych możnowładców, które miało kontynuować rozpoczęte dzieło wykupywa- nia zastawów. Walka o spadek po Bo Jonssonie między Albrechtem (który stanął w obronie interesów wdowy po zmarłym, Małgorzaty Dumę, Niemki z pochodzenia) a możnowładztwem szwedzkim pociągnęła za sobą obale- nie rządów meklemburskich. Możni znaleźli poparcie niższych warstw społecznych; rozgorzało powstanie przeciw znienawidzonym obcym władcom. Latem 1387 r. panowie szwedzcy zwrócili się o pomoc do Małgorzaty, matki Olufa, króla Danii i Norwegii, wnuka Magnusa Erikssona, który był ostatnim męskim potomkiem dynastii Folkungów. Oluf, jak przedtem jego ojciec, król Norwegii Hakon VI, nie wyrzekł się praw do korony szwedzkiej i mienił się „prawym dziedzicem Szwecji". Mimo iż Oluf w 1385 r. doszedł do pełnoletności, rzeczywiste rządy w obu królestwach skandynawskich dzierżyła nadal Małgorzata i z nią też podjęli pertraktacje możnowładcy szwedzcy. Nagła śmierć Olufa (1387) nie pokrzyżowała planów opozycji szwedz- kiej. W marcu 1388 r. między Małgorzatą a panami szwedzkimi został zawarty układ w Dalaborg nad jeziorem Yaner, który uczynił ją wyko- nawczynią testamentu Bo Jonssona i ogłosił „pełnowładną panią i prawą gospodynią" Szwecji. Powstanie przeciw Albrechtowi, poparte przez wojska duńsko-nor- weskie, skończyło się klęską króla. Decydujące starcie między siłami szwedzko-duńsko-norweskimi a niemieckimi oddziałami Meklemburczyka miało miejsce na równinie pod Falkoping (22 II 1389). Albrecht wraz z synem zostali pojmani. W krótkim czasie prawie cały kraj, wyjąwszy Kalmar i Sztokholm, znalazł się w rękach panującej księżnej. WIEŚ I MIASTO Przez całe średniowiecze największym posiadaczem ziemi był stan chłopski. Brak źródeł, które pozwoliłyby stwierdzić, jak w ciągu stuleci zmieniały się proporcje między ziemią chłopską a ziemią pozostałych trzech posiadaczy: Korony, szlachty i kościoła. Pierwsze informacje pochodzą dopiero z XVI w., kiedy ziemia należąca do Korony (kronojord) stanowiła 5% uprawianego obszaru, ziemia szlachecka (fralsejord) — 22%, ziemia 92 kościelna (kyrkejord) — 21%, a chłopska (skattejord) — 52%. Rozmiary dóbr szlacheckich były wiec stosunkowo ograniczone, co historycy szwedzcy tłumaczą polityką królewską, zmierzającą do utrzymania dużej ilości ziemi obciążonej podatkami, oraz kryzysem rolnictwa, który dotknął Szwecję w XV w. Powtarzające się w XIV stuleciu zakazy przejmowania ziemi chłopskiej przez szlachtę i kościół dowodzą, że w owym czasie zjawiska te miały miejsce w tak dużej skali, iż zagrażały umniejszeniem dochodów Korony. Powstaje problem, czy władza królewska była dosyć silna, by mogła zaha- mować proces zmniejszania ilości ziemi chłopskiej na rzecz szlacheckiej lub kościelnej, obdarzonej wolnością podatkową. Ważnym krokiem ku temu była redukcja podjęta przez królową Małgorzatę na przełomie XIV i XV w. W 1396 r. na zjeździe w Nykoping zostały ustanowione kary za posiadanie ziemi chłopskiej. Specjalne komisje (rafsteting) miały decydować o egzekwowaniu nieprawnie nabytej lub zagarniętej ziemi. Wszystkie ziemie chłopów i Korony zajęte po 1363 r. miały zostać oddane dawnym właści- cielom. Zasięg redukcji był znaczny. Cząstkowe obliczenia jej wyników wykazały, że silnie ugodziła ona w całą szlachtę; w poszczególnych dziel- nicach 72—77% ziemi objętej redukcją było w posiadaniu szlachty, a tylko 23—28% w posiadaniu kościoła. Wielcy właściciele ziemi, możnowładztwo, szlachta i kościół, nie pro- wadzili własnej gospodarki; źródło dochodów stanowiły wyłącznie czynsze, pobierane od chłopów czynszowych. Folwarki nie powstały nawet wokół zamków i dworów. Dominujący wpływ na stosunki w obrębie wsi wywarł kryzys rolnictwa, który w późnym średniowieczu objął całą pomocną i zachodnią Europę, nie omijając i Szwecji. Geneza tego kryzysu, objawiającego się między innymi spadkiem cen ziemi, nie jest w pełni wyjaśniona. Był on niewątpli- wie związany z dotkliwym brakiem siły roboczej, wywołanym „czarną śmiercią", odpływem ludzi do miast, kolonizacją ziem na północy i w Fin- landii. Skutki kryzysu nie ujawniły się ani jednocześnie, ani też z równą siłą w całym kraju. Zależało to od miejscowych warunków. W okolicach jeziora Malar i w Óstergótlandzie, gdzie były silne wspólnoty wiejskie, był on mniej dotkliwy niż na południu i w dzielnicach zachodnich. Trudności spowodowane brakiem siły roboczej zmuszały właścicieli ziemi do obniżania czynszów i ustępstw na rzecz landbor. Nie zapobiegło to wszakże, szczególnie na południu, opuszczaniu gospodarstw przez chło- pów-dzierżawców. Obniżenie czynszów i wzrost liczby pustek najdotkliwiej odczuwała drobna i średnia szlachta, licznie reprezentowana na południu, 93 przede wszystkim w Smalandzie. Kryzys doprowadził ją do ruiny i zmusił do wyzbywania się ziemi, która przeszła w ręce możnowładców. W ten sposób powstały wielkie nowe kompleksy dóbr braci Axelssonów i Arwida Trollego. Zjawiska ekonomiczne spowodowane kryzysem miały też poważne następstwa dla gospodarki chłopskiej. Historycy szwedzcy nie są zgodni w ocenie, czy położenie chłopów zmieniło się na korzyść, czy też prze- ciwnie, kryzys przyczynił się do ich zubożenia. Problem to o tyle ważny, że wiąże się bezpośrednio z interpretacją ruchów chłopskich w XV w. Postęp w dziedzinie narzędzi rolniczych i metod uprawy roli dokonywał się bardzo powoli. W wielu okolicach, gdzie rolnictwo było słabiej rozwi- nięte i ustępowało hodowli, nadal była stosowana jednopolówka. W rejo- nach zbożowych, do których należały niziny środkowo-wschodniej Szwecji i Yastergotlandu, wybrzeże Norrlandu i okolice nad jeziorem Stor w Jam- tlandzie, zaczęto stopniowo wprowadzać system dwu- lub trójpolówki. Tylko na południu, w Skanii, Hallandzie, Blekinge, w części Smalandu oraz na wyspach Gotlandii i Olandii, trójpolówka była stosowana już w średniowieczu. Najbardziej rozpowszechnionym zbożem w średniowieczu był jęczmień. Używano go nie tylko do wypieku chleba i wyrobu kaszy, ale także do warzenia piwa, jednego z podstawowych artykułów konsumpcyjnych. Jeszcze w XVI w. w Szwecji środkowej jęczmień stanowił 65—70% wszystkich uprawianych zbóż. Pszenicy siano bardzo niewiele, owsa nieco więcej, przede wszystkim na paszę dla koni, choć w dzielnicach zachodnich z owsa wyrabiano także chleb i kaszę oraz stosowano go do wyrobu słodu do piwa. Uprawa żyta wzrastała powoli, najchętniej wysiewano je na świe- żych karczowiskach. W ogrodach, leżących poza łanami uprawianymi przez wspólnotę, sadzono rzepę, groch, bób, kapustę. Duże znaczenie miały len i konopie. Stosowane w średniowieczu narzędzia rolnicze z małymi zmianami przetrwały w Szwecji do XIX w. W okolicach lesistych małe pólka uprawiano za pomocą motyki i łopaty, podstawowym narzędziem był wszakże żelazny pług. Używano też brony, przy żniwach posługiwano się sierpem, a przy zbiorze siana — kosą. Specjalne toporki i zakrzywione noże służyły do zbierania liści, wykorzystywanych jako pokarm zimowy dla bydła. We wszystkich wsiach, nie tylko w tych okolicach, gdzie przeważała hodowla, bydło domowe odgrywało dużą rolę, dostarczając ważnych arty- kułów konsumpcyjnych. Dla zapewnienia ochrony pól przed bydłem obo- 94 wiązywały specjalne reguły; charakterystycznym rysem szwedzkiej wsi były ogrodzenia, które oddzielały pola uprawne od pastwisk. Całe życie wsi było unormowane przez szczegółowe przepisy, zawarte w prawach dzielnicowych i w Prawie krajowym. Wspólna uprawa roli pociągała za sobą wiele konsekwencji, miedzy innymi konieczność wza- jemnej pomocy sąsiadów w razie choroby lub innych trudności, oczywiście na ściśle określonych warunkach. Zbiory z pól, siano z łąk, a nawet ryby ze wspólnych połowów i zwierzynę upolowaną na łowach dzielono wedle losowania, biorąc pod uwagę nie tylko stan posiadania ziemi, ale także Praca rolnika, fragment polichromii w kościele w Tensta koło Uppsali, mai. Johannes Rosenrod włożoną pracę. Przestrzegania tych zasad pilnował naczelnik wsi (dldermari), zazwyczaj wybierany spośród wolnych chłopów. Spory rozstrzygał lokalny ting. Średniowieczna Szwecja była krajem chłopskim. Poza kilkoma portami, jak Sztokholm, Kalmar, Soderkoping, Lódose, Nykoping, Vastervik, ściśle powiązanymi z wielkim, międzynarodowym handlem, miasta były małe, ekonomicznie słabe i nie odgrywały poważniejszej roli społecznej i poli- tycznej. Wiele osad miejskich nie posiadało murów i doprawdy trudno byłoby poznać, że mieszkańcy domów otoczonych ogrodami i sadami 95 podlegają prawom miejskim i należą do stanu mieszczańskiego. Nawet w dużych ośrodkach rolnictwo i hodowla odgrywały znaczną rolę w życiu mieszczan. W większości miast przeważała zabudowa drewniana. Dachy pokry- wała często darń; Olaus Magnus w swej Historii (1555) opowiada, że pod- czas oblężenia lub w czasach głodu bydło wypasano na dachach domów. Rynek był zazwyczaj brukowany, a ulice, dość szerokie, zaopatrywano w drewniane chodniki, aby uniknąć brodzenia w błocie. Kościół, na pobliskim wzgórzu, górował nad miastem. Mimo dużej imigracji Niemców miasta szwedzkie pod względem urbanistyczno-architektonicznym były zbliżone do wzorów śródziemnomorskich, północnowłoskich lub połud- niowofrancuskich. Rytm życia miasta regulowany był przez tradycyjny kalendarz, w któ- rym rok dzielił się na dwie połowy; zimową i letnią. Była to bardzo stara tradycja. W 1961 r. w grobowcu w Starej Lódóse badacze odnaleźli kij bukszpanowy z XII w. ze znakami kalendarzowymi, pokrywającymi się ze średniowiecznym kalendarzem miejskim. Rok miejski zaczynał się ł maja; dzień ten, największe niekościelne święto w Szwecji, był obchodzony jako święto radości z odzyskania światła i ciepła słone- cznego. Tego dnia cechy odbywały posiedzenia, obierano mężów za- ufania i radę, otwierano nowy rok w księgach protokołów rady i w księgach sądowych. Obyczaje te były podyktowane klimatem; w okresie zimy życie miasta na poły zamierało. Z zapadnięciem zmroku zamykano bramy. Ulice zalegały ciemności, gdzieniegdzie tylko ledwie rozświetlone blaskiem pochodni lub latarni. W domach źródłem światła i zarazem ciepła było ognisko. Świec lub kaganków używano tylko w święta. Posiłek odbywał się dwa razy dziennie, około godz. 10 i po południu około godz. 17. Wielomiesięczną monotonię przerywały na krótki czas świę- ta kościelne lub jarmarki, które ściągały do miasta przybyszów z dal- szych okolic. Bogaty materiał ikonograficzny oraz inne źródła pozwalają dość do- kładnie poznać mieszczańską kulturę materialną. Umeblowanie domu składało się z ław, stołów, skrzyń i szaf w niszach. Wnętrze było surowe, nie znano jeszcze kobierców, zasłon, miękkich mebli, zydli, z rzadka tylko opończe mogły przyozdabiać gołe ściany. Jednym z najcenniejszych mebli było łoże zaopatrzone w pościel, na którym sypiał pan domu ze swą małżonką. Pozostali członkowie rodziny i czeladź spali na ławach bez pościeli. Do jedzenia używano już noży i łyżek oraz talerzy, ale nawet 96 w zamożniejszych domach posiadano ich tak niewiele, że gość musiał przynosić własną zastawę. Dzbany, puchary i kufle z metali szlachetnych były rzadkością w domu mieszczanina, zazwyczaj zadowalał się on gli- nianymi, a bardzo rzadko cynowymi naczyniami. Sprzęty kuchenne i na- czynia — kotły, rondle, patelnie z żelaza, i miedzi, rożny i miechy do Sztokholm w XVI w. Fragment drzewoiytu F. Hogenberga z Civitatis orbis terra- rum, 1574 podsycania ognia — były ograniczone do minimum. Niezbędna była miednica, ponieważ jedzono palcami, myjąc je w trakcie posiłku. Społeczność mieszczańska nie różniła się bardzo od mieszczan w innych krajach, była tylko o wiele biedniejsza. Trzon jej stanowili kupcy i rze- mieślnicy, brak przy tym śladów walk między tymi dwiema grupami, tak charakterystycznych na przykład dla miast polskich. Obok czeladników i uczniów dość liczna była służba najemna. Ludzi luźnych traktowano niezmiernie surowo. Świadectwem ówczesnych obyczajów są kary za kradzież. Złodziei piętnowano, sieczono rózgami, często wieszano na szubienicy. Za po- ważniejsze przestępstwa groziło łamanie kołem czy inny rodzaj śmierci połączonej z torturami. Drobne wykroczenia karano grzywną. Niekiedy 97 także sądy radzieckie nakazywały jako karę odbycie pielgrzymki do miejsc kultu religijnego. Stosunki między mieszczaństwem a kościołem były dość złożone. Jak większość ludzi średniowiecza, tak i mieszczanie odznaczali się, przynaj- mniej zewnętrzną, pobożnością. Wielu synów mieszczańskich zajmowało wysokie godności kościelne, był też kościół potężnym partnerem handlo- wym. Jednocześnie wszakże miasta niechętnie patrzyły na zajmowanie ziemi miejskiej przez duchownych, kościoły i klasztory; marszałek Torgil Knut- sson już w końcu XIII w. zakazał duchowieństwu nabywać domów i grun- tów w obrębie miast. Drugi punkt niezgody stanowiło dążenie kościoła do uzyskania swobód podatkowych w mieście. Niezadowolenie mieszczan budziły ataki kościelne przeciw lichwie. Rady miejskie konsekwentnie dążyły do tego, by duchowieństwo i kościół nie zdobyły silnej pozycji w mieście. Nawet szkolnictwa nie oddano duchowieństwu, rada bowiem wyznaczała nauczycieli w szkole miejskiej. Jak w całej Europie, tak i w Szwecji miasta posiadały samorząd admini- stracyjny i sądowy; dawne prawa szwedzkie zostały zastąpione przez nowe, wzorowane na niemieckich, które zbliżyły ustrój miejski do upow- szechnionego w Niemczech czy w Polsce. Silne wpływy niemieckie przeja- wiały się też w organizacji cechów i gildii kupieckich. Przeobrażenie miast szwedzkich nie było jednak zupełne, zachowało się wiele zwyczajów ro- dzimych, wywodzących się ze starych tradycji. Do nich np. zaliczyć można obyczaj wspólnych wypraw rybackich. Miasta nadmorskie miały swe ło- wiska, nieraz odległe, dokąd latem udawały się całe flotylle. W wyprawach takich brały udział rodziny, ojcowie, młodzież i czeladź. Złowione ryby, po zasoleniu, były podstawowym artykułem konsumpcyjnym. Miasta cieszyły się na ogół opieką królów; wyrazem jej są liczne przywileje. Świadczenia na rzecz Korony ograniczały się w zasadzie do po- datku, określanego osobno dla każdego miasta. Pierwsze miejsce wśród portów szwedzkich zajmował Sztokholm. Nazwę miasta, którego początki okryte są mrokiem, językoznawcy wy- wodzą od cieśniny — Stocksundet, prowadzącej na jezioro Malar. Pnie i odpadki drzewne z osad nad jeziorem, gdzie niegdyś budowano okręty, niesione z prądem ku morzu gromadziły się w cieśninie, tak że z czasem powstała wysepka — po szwedzku holm. Ponieważ leżała w cieśninie, po- częto ją zwać Stockholmen. Zapewne w połowie XIII w. — dokładna data nie jest znana — któryś z władców założył na wzgórzu kasztel obronny, nazwany później Trzy Korony (Trę Kronor), w ten sposób zapewniając sobie panowanie 98 nad ważną cieśniną łączącą Malar z morzem. W kilka lat później powstało miasto, położeniem swym predestynowane do tego, by stać się niebawem wielkim portem handlowym i ważnym ośrodkiem politycznym. Miasto rozwijało się szybko. Wokół dawnego kasztelu w późnym średniowieczu stanął obronny zamek, jeden z najpotężniejszych w Szwecji, połączony z murami, które otaczały zabudowę w centrum wyspy. Port mieścił się poza murami, na rozległych wybrzeżach, tam też koncentrowało się życie gospodarcze. Handlowe centrum Sztokholmu, Korntorget (Zbożowy Rynek), zwany od końca XV w. Jarntorget (Żelazny Rynek), leżało na wąskim przylądku wyspy — Sóderstróm. Otaczały je drewniane nadbrzeża i pomosty. Przy nadbrzeżach cumowały lekkie statki — fartygi, pływające po Malar i Za- toce Botnickiej, które przywoziły zboże, masło, skóry, tran, miedź i żelazo, futra. Tu też ciężkie koggi z Lubeki, Gdańska i innych miast hanzeatyckich ładowały owe produkty w miejsce przywiezionych do Szwecji artykułów: soli, sukna, wina, korzeni, płótna. Od połowy XIV w. statki z Finlandii i Norrlandu nie mogły płynąć dalej na południe niż do Sztokholmu, wyjątek stanowiło Abo. Przyczyniło się to znacznie do rozwoju miasta jako wielkiego portu handlowo-przeładunkowego. Bezpośrednio za południową bramą znajdowały się sukiennice miejskie, gdzie składano towary przywiezione do Sztokholmu, z wyjątkiem wina, które było składane w piwnicy ratuszowej koło Stortorget (Wielkiego Rynku). Handel solą odbywał się bezpośrednio na nadbrzeżach, w otwar- tych kramach. Średniowieczny Sztokholm nie był wielkim miastem; 12 miast podob- nych mu mogłoby się pomieścić w obrębie murów Visby. Zabudowa ścieś- niona starymi murami poczęła się przenosić w początkach XIV w. na wy- brzeża. Wyjąwszy zamek, kościół, klasztory i może także ratusz, zabudo- wa była drewniana aż do drugiej połowy XV w. Co pewien czas (w 1296, 1330, 1344, 1407, 1419, 1458, 1495) miasto padało ofiarą pożaru, który niszczył je doszczętnie. Dopiero w drugiej połowie XV w. poczęto wznosić domy z cegły; w końcu stulecia około 60% zabudowy stanowiły wysokie, mieszczańskie kamieniczki, otaczające przede wszystkim rynek i ulice w obrębie murów. Następstwem rozwoju przestrzennego miasta była prze- budowa murów miejskich; już w XIV w. opasano wyspę obronnym murem od strony morza, a w następnym stuleciu wzniesiono mur także od południa. Społeczność mieszczańska dzieliła się na dwie nieprzyjazne wobec siebie grupy, Niemców i Szwedów. Wzajemne antagonizmy, podsycone przez konflikty polityczne okresu rządów Albrechta Meklemburskiego, 99 znalazły dramatyczny wyraz w wielkiej rzezi 1389 r., tzw. KapUngamorden. Mieszczanie niemieccy utworzyli „bractwo kapturowe" i wraz z załogą zamkową, wierną Albrechtowi, pojmali wielu mieszczan szwedzkich, prze- wieźli ich na wysepkę Kaplinge (obecnie Blasie) i tam spalili ich żywcem; ponad 300 Szwedów wygnano z miasta. Podstawę ekonomiczną miast portowych stanowił w pierwszym rzędzie handel. W XIII i XIV w. największym handlowym partnerem Szwecji była Lubeka. Kupcy z Lubeki koncentrowali w swym ręku większość szwedzkiego eksportu i importu. Od końca XIV stulecia miejsce Lubeczan zajmowali z wolna kupcy ze wschodnich miast hanzeatyckich, Gdań- ska, Rewala i Rygi. Brak materiału kwantytatywnego uniemożliwia historykom ustalenie rozmiarów wymiany handlowej, zarówno w zakresie eksportu, jak i im- portu. Wykazy cła lubeckiego informują tylko o eksporcie do Lubeki, i to nie ze wszystkich miast, lecz jedynie z największych portów szwedz- kich. Nie obejmują też artykułów wiezionych przez statki należące do duchowieństwa i szlachty, które były zwolnione z ceł. Nie wiadomo także, jak wielkie były ilości kruszców wydobywanych w kopalniach szwedzkich. Nie należy tu ulegać sugestiom płynącym z póź- niejszego okresu, kiedy górnictwo stało się jedną z najważniejszych gałęzi produkcji i stanowiło podstawę szwedzkiego eksportu. Rejony górnicze znajdowały się w Varmlandzie, Narke, Vastmanlan- dzie i południowej części Dalarna. Zachowane źródła nie pozwalają na wyjaśnienie wielu podstawowych problemów związanych z historią gór- nictwa, rozwojem techniki, organizacją produkcji. Jak we wszystkich kra- jach europejskich, wydobycie rudy leżało w rękach gwarectw i odbywało się zespołowo, na tych samych zasadach co w Polsce, Niemczech, Czechach. Zaangażowanie kapitałów niemieckich, przede wszystkim lubeckich, miało duże znaczenie nie tylko dla zwiększenia produkcji i modernizacji technicz- nej kopalń, ale także w zakresie organizacji, wzorowanej na niemieckiej. Wpływ ten można obserwować na przykładzie Kopparberg koło Falunu, największej kopalni miedzi. Poza kupcami niemieckimi możnowładcy i kościół lokowali swe kapitały w górnictwie, ingerując w prawa gwa- reckie. Wreszcie królowie z racji dochodów, jakie kopalnie przyno- siły Koronie, żywo interesowali się produkcją górniczą i popierali jej rozwój. Szwedzcy gwarkowie, którzy wywodzili się z wolnych chłopów i zacho- wali związek z rolnictwem, wyróżniali się położeniem ekonomicznym i pozycją społeczną. Obok gwarków już w XIV w. poczęła się z wolna kształtować kategoria najemnych robotników. 100 W ORBICIE UNII KALMARSKIEJ Córka Waldemara Atterdaga, która jako młodziutka dziewczyna poślubiła króla Norwegii Hakona i po śmierci ojca, a następnie męża spra- wowała w imieniu małoletniego syna Olufa rządy w dwóch królestwach, była wybitną władczynią, obdarzoną dużą inteligencją, silną indywidual- nością i talentem politycznym. Wychowana przez ojca, jak on opowiadała się za maksymalnym wzmocnieniem władzy królewskiej. Układ w Dalaborg i zwycięstwo odniesione nad Albrechtem Meklem- burskim pod Falkóping rozciągnęły władanie Małgorzaty na cały Pół- wysep Skandynawski oraz posiadłości szwedzkie w Finlandii. Utrzymanie tego władztwa wymagało wielkich wysiłków, zarówno militarnych, jak i dyplomatycznych. Pokonani Meklemburgowie nie wyrzekli się roszczeń do królestwa szwedzkiego. Nie mogąc przeciwstawić się połączonym armiom trzech kró- lestw, rozpoczęli blokadę Szwecji. Z portów meklemburskich — Rostocku i Wismaru — wypływały na morze statki, aby przeszkadzać żegludze do portów skandynawskich oraz pustoszyć wybrzeża półwyspu. Korsarze, którzy rekrutowali się z awanturników z całej Europy, utworzyli bractwo zwane braćmi witalijskimi lub witalianami. Bazy braci witalijskich mieściły się na Gotlandii, gdzie korzystali z opieki i poparcia księcia meklem- burskiego. Działalność korsarzy, poważnie zagrażająca żegludze na Bałtyku, wywoływała niezadowolenie Hanzy, najżywiej zainteresowanej w utrzy- maniu spokoju na morzach. Jej pośrednictwo odegrało też istotną rolę w rokowaniach między królową Małgorzatą a książętami meklemburskimi. W 1395 r. na zamku w Lindholm w Skanii zostało zawarte porozumienie, na mocy którego Albrecht, przebywający w niewoli od bitwy pod Fal- kóping, uzyskał wolność w zamian za wysoki okup. Poręczycielami okupu były miasta hanzeatyckie. Jako zastaw ze strony Albrechta Hanza otrzy- mała Sztokholm, zobowiązując się po upływie 3 lat przekazać miasto Małgorzacie. Porozumienie to było korzystne dla Szwecji, choć należało się obawiać, że Hanza nie dotrzyma złożonych zobowiązań. Niemałej zręczności ze strony Małgorzaty wymagało utrwalenie pozycji w królestwie szwedzkim. Na mocy układu w Dalaborg egzekutorzy testa- mentu Bo Jonssona przekazali Małgorzacie większość zastawów Korony wykupionych przez potężnego drotsa. W dwa lata później krąg możnych związanych z programem Bo Jonssona przestał w zasadzie istnieć. Sta- nowiło to bez wątpienia sukces królowej, choć przekazanie jej dóbr i zam- ków połączone było z warunkami wysuniętymi przez możnowładztwo. 101 Małgorzata musiała się zobowiązać, że będzie strzegła praw królestwa, a więc respektowała udział Rady w sprawowaniu władzy, zachowywała przywileje szlachty i kościoła, nie dopuszczała cudzoziemców do Rady i urzędów. Zawarty w Kungabalk ideał ograniczonej monarchii był sprzeczny z dążeniami Małgorzaty, toteż krok po kroku przez całe panowanie łamała swoje zobowiązania. Wbrew zapewnieniom na zamkach szwedzkich osa- dzano Niemców i Duńczyków, zaufanych i oddanych ludzi królowej, którzy przez swą samowolę, a może i samym faktem obcości etnicznej budzili niezadowolenie ludności. Równie niepopularne były inne posunięcia Małgorzaty z pierwszych lat jej rządów, przede wszystkim nowe podatki, obowiązujące wszystkich poddanych, duchowieństwo i szlachtę na równi z chłopami wolnymi i czynszowymi. Budząca się nieufność stanów była dla królowej tym groźniejsza, że po zakończeniu konfliktu z książętami meklemburskimi Małgorzata przy- stąpiła do realizowania projektów trwałej unii trzech królestw skandy- nawskich. Na władcę wielkiego państwa wybrała Małgorzata Eryka, wnuka swej siostry Ingeborgi, a syna Warcisława, księcia zachodniopomorskiego. W 1389 r. pięcioletni książę przybył do Nidaros i obwołany został królem Norwegii. Może już w trzy lata później, a na pewno w styczniu 1396 r., Małgorzata uzyskała obiór Eryka na tron duński. Pozostało jeszcze prze- prowadzenie elekcji w Szwecji. I tu Małgorzata odniosła sukces. Zgodnie z jej wolą na wiosnę 1396 r. w Skarżę odbyła się elekcja Eryka, w lipcu powtórzona jeszcze na tradycyjnym błoniu Mora. Aktowi temu towarzy- szyło porozumienie między królową a panami szwedzkimi, którego rezultat stanowił reces z Nykópingu, zawierający nowe zobowiązania ze strony Mał- gorzaty. Dokument ten dowodzi politycznych talentów władczyni, czyniąc bowiem zadość żądaniom stanów szwedzkich w istocie był on zdecydo- wanie korzystny dla Korony. Postanowienia recesu wymierzone były przede wszystkim przeciw samowoli wójtów królewskich, przewidując miedzy innymi egzekucję dóbr chłopskich i królewskich, zagarniętych za panowania Magnusa Erikssona i Albrechta. Zakres redukcji omówionej już wyżej był jednak — jak wiemy — o wiele szerszy. Reces z Nykópingu zawierał też zapowiedź spotkania panów szwedz- kich z dostojnikami duńskimi i norweskimi, podczas którego zgodnie z „radą i wolą" króla i Małgorzaty zostaną ustalone zasady współżycia trzech królestw, złączonych pod berłem jednego władcy „dla wiecznego 102 pokoju". Czas i miejsce spotkania nie były wymienione w dokumencie, zapewne miało się ono odbyć z okazji wielkiego zjazdu koronacyjnego zwołanego do Kalmaru latem 1397 r. Mimo iż Eryk nie osiągnął jeszcze pełnoletności, 17 czerwca 1397 r. został uroczyście koronowany w Kalmarze przez arcybiskupów Lund i Uppsali jako król Szwecji, Danii i Norwegii. Zgodnie z recesem z Nykó- pingu temu ceremoniałowi winien był towarzyszyć akt potwierdzający unię i nadający jej ostateczny kształt ustrojowy. Istniały bardzo poważne sprzecz- ności między dążeniami królowej, rzeczniczki silnej władzy monarszej, a interesami możnych, którzy — szczególnie w Danii i Szwecji — obawiali się utraty wpływów. Trudno było też, mimo zbliżenia, jakie nastąpiło między krajami skandynawskimi, tak zabezpieczyć interesy wszystkich uczestników unii, by zapewnić jej trwałość. Światło na to, co działo się w Kalmarze, rzucają dwa dokumenty prawie o miesiąc późniejsze niż ceremoniał koronacji. Są to list koronacyjny (krdningsbrev) z 13 lipca 1397 r. i list unijny (unionsbrev) wydany „na św. Małgorzatę", a więc 13 lub 20 lipca. Pierwszy z nich, podpisany przez 67 biskupów, prałatów, rycerzy i giermków, zachował się w oryginale, na pergaminie, z pie- częciami. Wyrażona w nim jest zgoda na koronację Eryka Pomor- skiego. Drugi dokument, spisany na papierze z licznymi poprawkami i inter- polacjami, bardziej przypomina koncept niż ostatecznie sporządzony akt unii, choć mowa jest o tym, że będzie on podstawą do sporządzenia 6 jednobrzmiących egzemplarzy. W dokumencie wymienia się 17 dostoj- ników z wszystkich królestw, 7 Szwedów, 6 Duńczyków i 4 Norwegów. Między innymi podpisali go arcybiskupi Lund i Uppsali oraz biskupi Roskilde i Lund. Nie wszyscy z wymienionych przyłożyli jednak swe znaki pieczętne, brak pieczęci Norwegów oraz 3 Duńczyków. Pierwszy punkt listu unijnego potwierdza unię personalną państw skan- dynawskich stwierdzeniem, „że Eryk będzie królem do końca swego życia", potem zaś trzy królestwa „będą mieć jednego króla i nie więcej". Jeśliby Eryk miał jednego syna, może on zostać obrany królem, gdyby miał ich więcej, jeden będzie panował, a pozostali otrzymają lenna. Zosta- nie zaś król bezpotomnym, wówczas rady zgodnie naznaczą elekta. Dalej dokument zawierał zobowiązanie zaprzestania wzajemnych sporów i walk. Połączone unią królestwa miały prowadzić wspólną politykę zagraniczną, występować łącznie w wypadku zbrojnych konfliktów, zachowując odrębne prawa i administrację. Dyskusję wokół interpretacji obu kalmarskich dokumentów można bez wątpienia uznać za jeden z najdłuższych sporów w całej historiografii 103 skandynawskiej. Przedmiot rozważań stanowiły zarówno formalne zagad- nienia związane z charakterem unionsbrev, jak i treść pism. Niektórzy histo- rycy uważali, że nie można mówić o formalnej unii trzech królestw, ponieważ unionsbrev nie jest oficjalnym aktem, lecz tylko projektem. Najistotniejszy problem, jaki wyłania się z tych sporów, jest ciągle nie rozstrzygnięty i z uwagi na stan zachowania źródeł pozostanie już zapewne w kręgu hipotez. Czy unionsbrev był zgodny z dążeniami Małgo- rzaty i oznaczał poparcie jej planów, czy też powstał on jako wyraz możno- władczej nieufności wobec królowej, zmierzającej do wzmocnienia władzy królewskiej? Badacze w Danii i Szwecji stoją na stanowisku, że unions- sbrev był w swych tendencjach przeciwstawieniem się Małgorzacie i wyda- nemu z jej woli listowi koronacyjnemu, w którym zawarta jest zasada rządów samowładczych i dziedzicznego królestwa. Za tą interpretacją przemawia wiele argumentów; możnowładztwo duńskie, a zwłaszcza szwedzkie, obawiało się nadmiernego wzrostu potęgi króla, Szwedzi poza tym nie chcieli duńskiej preponderancji w unii. Stąd ci sami panowie, którzy złożyli podpisy pod listem koronacyjnym, poprzez sporządzenie drugiego aktu zamierzali ściśle określić zakres unii i zagwarantować zachowanie dawnych praw każdego królestwa. Królestwa skandynawskie zjednoczone pod panowaniem Eryka two- rzyły największy organizm państwowy w Europie, obejmujący około 1,2 mln km2, słabo natomiast zaludniony, ponieważ liczba mieszkańców Szwecji, Danii i Norwegii przekraczała nieco półtora miliona. Z tego blisko połowa zamieszkiwała Danię, która też bogactwem i rozwojem gospodarczym przewyższała pozostałe dwa kraje. Było też oczywiste, że Dania wysunie się na czoło unii, narzucając swą dominację Szwedom i Norwegom. Uroczysta koronacja Eryka nie pozbawiła królowej władzy w żadnym z trzech państw skandynawskich. Zachowała ją do śmierci, pozostawiając Brykowi tylko udział w ceremoniach. Opozycja przeciw rządom Małgorzaty była szczególnie silna w Szwecji. Stronnicy Albrechta Meklemburskiego nie zaprzestali działań przeciw Małgorzacie, Sztokholm był w rękach hanzeatów, Wyspy Alandzkie i duża część Norrlandu znalazła się we władaniu wodza braci witalijskich. Niepokojąca była także sytuacja na Gotlandii, gdiie na mocy porozu- mienia z 1395 r. Meklemburgowie zatrzymali Yisby. W rok później silna flota meklemburska wylądowała na wyspie. Dowódca wojsk Małgorzaty, szwedzko-duński rycerz Steń Sture, przeszedł na stronę księcia meklem- burskiego, a po jego śmierci zawładnął Gotlandią i wzorem braci wita- lijskich zaczął uprawiać korsarstwo. Skorzystał z tego zakon krzyżacki — 104 w 1398 r. wielki mistrz Konrad von Jungingen odkupił od książąt meklem- burskich Yisby i zajął wyspę. Wobec tylu przeciwników Małgorzata została zmuszona do podjęcia działań dyplomatycznych. Pierwsze jej posunięcie — rokowania z Krzy- żakami i Hanzą — uwieńczył układ w Kopenhadze (sierpień 1398). Zakon zachował Gotlandię, natomiast hanzeaci zwrócili królowej Sztokholm, otrzymując w zamian potwierdzenie wszystkich starych przywilejów w trzech królestwach skandy- nawskich zgodnie z postano- wieniami z 1395 r. Małgorzata przez całe swe rządy liczyła się z potęgą Hanzy i nie próbowa- ła, jak to czynili jej poprze- dnicy, uwolnić handlu Szwecji i Danii od preponderancji han- zeatyckiej. Odzyskanie Sztokholmu wzmocniło pozycję królowej w północnej Szwecji. Nieba- wem także norrlandcy korsarze ukorzyli się przed Małgorzatą. Knut Bosson, syn drotsa Bo Jonssona, który dotychczas sprzyjał Meklemburgom, po- godził się z królową i zwrócił jej zamki w Finlandii. Po tych sukcesach Małgorzata podjęła wysiłki, by odzyskać Gotlandię. Zakon w obliczu groźby inter- wencji militarnej zgodził się odstąpić wyspę za dość wysoką sumę pieniężną (1408 r.). W polityce wewnętrznej Małgorzata w dalszym ciągu zmierzała do wzmocnienia władzy królewskiej poprzez wzrost dochodów Korony i two- rzenie oddanej królowi warstwy „ludzi nowych", którzy swe wyniesienie zawdzięczali woli monarszej, a nie potędze rodu. Królowa dbała o zacho- wanie dobrych stosunków z Radą Królestwa, wiele przebywała w Szwecji, często spotykała się z przedstawicielami możnowładztwa. Za jej sprawą już w 1391 r. została przeprowadzona kanonizacja św. Brygidy. Liczne skargi na zwiększanie ciężarów podatkowych za rządów Mał- Winieta rękopisu kodeksu praw z połowy XIV w., przedstawiająca króla koronowa- wanego przez dwóch biskupów 105 gorzaty trzeba traktować z dużą ostrożnością. W wielu wypadkach można stwierdzić, że ucisk podatkowy nieco zelżał. Potrzeby Korony zmuszały jednak do nakładania nowych podatków. Skargi narastały, niezadowolenie ujawniało się przy różnych sposobnościach i zataczało bardzo szerokie kręgi, podatki bowiem obciążały na równi wolnych chłopów, jak i chłopów czynszowych w dobrach kościoła i szlachty, co z kolei prowadziło do uszczuplania dochodów właścicieli. Do wzrostu obciążeń poważnie przyczyniło się pogorszenie się monety szwedzkiej. Gdy relacja dawnej monety w stosunku do srebra wynosiła 1:6, nowe pieniądze, które poczęto wybijać w 1405 r., posiadały wartość l :8 (l grzywna srebra = 8 grzywien penningar). Istotne podłoże konfliktów między królową a szlachtą i kościołem stworzyła przeprowadzona redukcja ziemi chłopskiej i koronnej. Podjęta za przyzwoleniem możnych w recesie z Nykóping, pociągnęła za sobą wiele ostrych antagonizmów, ponieważ przy jej realizacji odsunięci zostali przedstawiciele szlachty i duchowieństwa. W związku z redukcją ujawnił się problem urzędników królewskich, niezwykle doniosły dla stosunków między królową a jej szwedzkimi pod- danymi. Nie respektując żadnych zobowiązań, łamiąc prawa królestwa, Małgorzata nadawała zamki, włości i urzędy ludziom spoza kręgów sta- rego rodowego możnowładztwa, nierzadko cudzoziemcom lub vanbor- dingar — nisko urodzonym. Kiedy w 1408 r. zawakowało arcybiskupstwo w Uppsali, papież na skutek interwencji króla Eryka nominował kanclerza Jónsa Gerekessona, mimo że kapituła wcześniej wybrała kanonika Andersa Jónssona. Po raz drugi ingerencja w sprawy obsady stanowisk kościelnych powtórzyła się w tym samym roku, kiedy król i Małgorzata przeforsowali Andersa Jónssona na biskupstwo Strangnas wbrew kandydatowi wybra- nemu przez kapitułę. Pozyskanie poparcia papieża przeciw szwedzkiemu duchowieństwu było wielkim sukcesem Małgorzaty; autorytet najwyższego dostojnika koś- cioła nie zapobiegł wszakże narastaniu silnej opozycji w kołach ducho- wieństwa w Szwecji. Znalazła ona wyraz na synodzie w Arboga (1412); domagano się przywrócenia dawnych praw kościoła, grożąc klątwą, jeśli skargi zebrane do przedstawienia Małgorzacie i Brykowi nie będą uwzględ- nione. Kiedy nieco później, bo w październiku 1412 r., Małgorzata za- kończyła życie, w diariuszu klasztoru Yadstena zanotowano, iż wydarzenie to było bardzo pomyślne dla królestwa. Eryk, wychowany przez Małgorzatę, od dziecięcych lat był przygoto- wywany do poprowadzenia dalej rozpoczętego przez nią dzieła — budowy 106 potęgi Skandynawii. Z tą myślą królowa znalazła mu małżonkę w osobie Filippy, córki Henryka IV, króla Anglii. Dążyła w ten sposób do zbliże- nia z Anglią, która obok Niderlandów była najbardziej zaangażowana w ograniczaniu dominacji Hanzy. Objąwszy po śmierci babki rzeczywiste rządy w trzech królestwach połączonych unią, Eryk podjął program Małgorzaty i realizował go z wielką energią, znajdując nowych potężnych sprzymierzeńców, wśród nich cesarza Zygmunta Luksemburskiego. Cesarz poparł Eryka w konflikcie z hrabiami Holsztynu o Szlezwik, który Dania utraciła za rządów Waldemara Atter- daga, a Małgorzata bezskutecznie próbowała odzyskać. Młody król złamał rozejm zawarty przed śmiercią Małgorzaty i w 1413 r. zwołał Danehof, zjazd panów duńskich, aby ten wydał wyrok przeciw hrabiom Holsztynu, pozbawiający ich praw do księstwa Południowej Jutlandii za złamanie zobowiązań lennych (felonię). Zygmunt zatwierdził wyrok Danehofu (1415), a kiedy Holsztyńczycy nie ustąpili, w 1424 r. wydał na korzyść Eryka wyrok cesarski w sprawie Szlezwiku. Wojna z hrabiami Holsztynu ciągnęła się, z przerwami, przez lata 1410—1423 oraz 1426—1432. Holsztyńczyków popierali inni nieprzyja- ciele Eryka, przede wszystkim miasta wendyjskie na czele z Lubeką, które czuły się poważnie zagrożone przez kierunek działania nowego władcy unii skandynawskiej. Eryk zerwał z ostrożną polityką Małgorzaty wobec Hanzy i otwarcie zmierzał do zdobycia supremacji handlowej na Bałtyku, wypierając han- zeatów. Osiągniecie tego celu wydawało się realne; Eryk był panem wszyst- kich portów północnych, a na południu posiadał oparcie w księstwie zachodniopomorskim. Polsko-litewskie zwycięstwo pod Grunwaldem zni- weczyło możliwość dalszej ekspansji zakonu krzyżackiego. Czyniąc wysiłki, by odzyskać Estonię, dawną posiadłość duńską, którą Waldemar Atterdag odsprzedał Krzyżakom, Eryk liczył na Polskę, od 1419 r. sprzymierzoną z państwami skandynawskimi. Polska zajmowała istotne miejsce w planach króla. Podczas powrotnej podróży z Budy, gdzie na dworze cesarza Zygmunta odbył się proces o Szlezwik, Eryk odwiedził Kraków i uczestniczył w weselu Władysława Jagiełły z Zofią Holszańską. Zamyślał on pozyskać Jagiełłę dla idei wiel- kiej unii nadbałtyckiej, zjednoczonej pod panowaniem Bogusława, księcia pomorskiego, którego przeznaczał na następcę w trzech królestwach skandynawskich. Małżeństwo Bogusława z Jadwigą, córką Jagiełły, miało zapewnić współdziałanie Polski i Litwy w realizowaniu owych dalekosięż- nych zamiarów. W poszukiwaniu sprzymierzeńców w walce o Bałtyk władca skandy- 107 nawski nawiązał kontakty z Nowogrodem oraz z Anglią i Niderlandami. Kupcy angielscy i niderlandzcy mieli zastąpić hanzeatów, Duńczycy bowiem i Szwedzi nie dysponowali odpowiednimi kapitałami. Wyzwaniem dla Hanzy było też ograniczanie przywilejów handlo- wych kupców niemieckich i popieranie aktywności kupców miejscowych, zwłaszcza w zakresie handlu międzynarodowego. W tych warunkach Eryk nie mógł liczyć na powodzenie swych pertraktacji z miastami wendyjskimi, które pragnął pozyskać przeciw Holsztyńczykom. Około 1420 r. represje królewskie przeciw hanzeatom stały się tak wyraźne, że miasta poczęły szykować kontr uderzenie w postaci blokady handlowej. W odpowiedzi na to Eryk zamknął Óresund dla statków hanzeatyckich. Doszło do otwar- tych działań wojennych, w których rychło ujawniła się przewaga króla. Hanza stanęła przed alternatywą rezygnacji z części przywilejów lub składania opłat za przekraczanie Óresundu. Aby zapewnić panowanie nad cieśniną, po obu jej brzegach wzniesiono potężne zamki obronne, na zachodnim brzegu koło Halsingór zamek Krogen, na wschodnim zaś koło Halsingborgu — Karnan. Pozwalały one dowolnie zamykać żeglugę, co stanowiło potężną broń przeciw Hanzie. W 1429 r. ustanowione zostały cła pobierane w Halsingór, które rychło stały się istotnym źródłem dochodów królewskich i przez następne stulecia były przedmiotem sporów między Danią i Szwecją. Zachowane od końca XV w. rejestry cła sundzkiego zawierają bezcenny materiał dla badaczy dziejów handlu bałtyckiego. Żegluga na Bałtyku stała się niebezpieczna. Kiedy Eryk położył areszt na statki hanzeatyckie wiozące towary z zachodniej Europy, silna flota hanzeatycka pojawiła się u wybrzeży Danii (1427). Po jej klęsce Hanza ogłosiła nową blokadę portów skandynawskich. Walki trwały, powodując bardzo dotkliwe następstwa dla obu stron. Dopiero w 1432 r. przy po- średnictwie zakonu krzyżackiego, który występował z ramienia cesarza, zostało zawarte zawieszenie broni, będące wyraźną porażką Eryka, Hanza bowiem utrzymała swe dawne przywileje, a hrabiowie Holsztynu zachowali większość posiadłości. Po dwóch latach, wypełnionych bezustannymi nie- porozumieniami, ponieważ kaperska flota Eryka nadal zagrażała żegludze na Bałtyku, król podczas kolejnych pertraktacji w Yordingborgu zatwier- dził warunki rozejmu z 1432 r. Tym samym ostatecznie rozwiały się nadzieje na załamanie przewagi hanzeatów na Bałtyku. Do podpisania traktatu w Yordingborgu zmusiły Eryka wydarzenia, jakie w tym czasie nastąpiły w Szwecji. Obejmując rządy po śmierci Małgorzaty król zrazu podjął kroki zmierzające do uspokojenia narasta- 108 jącego wzburzenia. Odbył wówczas podróż po swym szwedzkim królestwie, starał się pozyskać stronników, dość długo przebywał w kraju, dążąc do uporządkowania spraw podatkowych i administracji. Tym wysiłkom przeczyła jednak cała polityka wewnętrzna Eryka, który usiłował realizować, podobnie jak Małgorzata, rządy osobiste. Wkrótce też Szwedzi poczęli dotkliwie odczuwać skutki wojny z Hanzą. Poczyniwszy niewielkie ustępstwa na początku swego panowania, Eryk szedł dalej śladami Małgorzaty. Zamki i lenna oddawał cudzoziemcom. Do dużego znaczenia doszła wówczas rodzina Kónigsmarków, która osiadła w Szwecji za czasów Albrechta. Wiele szlachty przybyło z Pomorza. W zamku sztokholmskim osadził król Hansa Krópelina, którego mimo niemieckiego pochodzenia wprowadził do Rady. Około 1430 r. prawie wszystkie zamki były już w rękach cudzoziemskich. Szwedzi zachowali tylko zamki w Finlandii. Cudzoziemscy wójtowie byli znienawidzeni przez chłopów. Oskarżano ich o samowolę, nieposzanowanie praw, ucisk. Budzili oni także jawną nienawiść wyższych stanów. Korzystając z poparcia Eryka, wójtowie kró- lewscy i dowódcy zamków nabywali rozległe dobra, ciągnęli też korzyści z posiadanych nadań i sprawowanych urzędów. Było to sprzeczne z prawami królestwa, które Eryk zaprzysiągł przy elekcji, a co ważniejsze, łączyło się z ograniczeniem wpływów starego możnowładztwa. Niezadowolenie możnych miało też głębsze podstawy. Dynastyczne plany Eryka groziły zasadzie elekcyjności tronu szwedzkiego. Król zobo- wiązał wszystkich swych lenników, by w razie jego bezpotomnej śmierci przekazali zamki i włości Bogusławowi IX Pomorskiemu. Elekcja byłaby wówczas tylko formalnością. Polityka fiskalna króla była dalszym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi wzburzenia. Brykowi udało się zwiększyć dochody Korony, między innymi poprzez uporządkowanie gospodarki we włościach królewskich. Próbował również wprowadzać reformy podatkowe. Potrzebując pieniędzy na wojnę z Holsztynem, w 1422 r. począł bić miedzianą monetę, która nominalnie miała tę samą wartość co srebrna. Jednocześnie malała wartość monet srebrnych. Wynikiem tego był względny wzrost obciążeń podatkowych oraz postępujący odpływ lepszej monety ze Szwecji. Wojny pociągały za sobą także inne obciążenia ludności we wszystkich królestwach. Król chciał wznowić stary system ledung, zmuszając pod- danych do świadczeń na rzecz floty. Wiele szlachty i rycerzy brało udział w walkach. Kościół i miasta były obowiązane do wystawienia zbrojnych. Statki zamiast towarów woziły prowiant i zaopatrzenie dla okrętów wo- jennych. 109 Najbardziej dotkliwe były wszakże blokady handlowe. Tylko jeden szwedzki port na wybrzeżu zachodnim, Lódóse, był dostępny dla kupców niderlandzkich i angielskich, którzy mogli zastąpić hanzeatów. Blokada też często uniemożliwiała kontakty z miastami pruskimi i inflanckimi. Zahamowanie importu, zwłaszcza soli, oraz eksportu, zwłaszcza kruszców, miało dla Szwecji bardzo poważne następstwa. Trudności eksportu kruszców odbiły się przede wszystkim na położeniu ludności w okręgach górniczych. Część żelaza odbierał Gdańsk, nie mógł on jednak całkowicie przejąć roli Lubeki, największego odbiorcy osmun- du — szwedzkiego żelaza. Gromadziły się zapasy rudy, spadały ceny. Nie jest przypadkiem, że bunt, który w 1434 r. rozgorzał przeciw Brykowi, rozpoczął się w największym okręgu górniczym, Bergslagen. Na tle specjalnych obciążeń związanych z wojną doszło również do zaostrzenia konfliktu Eryka z duchowieństwem szwedzkim. Król chciał, by kościół poparł swym autorytetem jego wojny z Hanzą i w tym celu dążył do podporządkowania sobie hierarchii kościelnej. Ośrodkiem opozycji kościelnej przeciw Brykowi była kapituła uppsal- ska, w której wyróżniał się kanonik Olov Laurensson. Przedmiot konfliktu stanowiła kwestia obsady arcybiskupstwa, przy czym w grę wchodziła zarówno niechęć do kandydatów narzuconych przez króla, jak i sama zasada wybieralności arcybiskupa i biskupów przez kapituły. W walce prowadzonej z Brykiem kapituła znalazła wielu sojuszników. Popierał ją biskup Linkopingu Knut Bosson oraz wielu możnych panów z okolic Malar, wśród nich lagman Sódermanlandu Nils Erengislesson z rodu Hammersta oraz bracia Bengt i Nils Jónsson Oxenstierna. Kapituła wiedziała też z pewnością o nastrojach panujących wśród chłopów, a zwłasz- cza wśród górników w Dalarna. Niepokoje w Dalarna zaczęły się około 1430 r. Przywódca miejscowych górników i chłopów, szlachcic Engelbrekt Engelbrektsson, sam także gór- nik, zwrócił się ze skargą do króla, przedstawiając mu bezprawne postępki wójta w zamku Yasteras. Kiedy Eryk zlekceważył skargę, chłopi urządzili napad na dwór Borganas, należący do wójta, a następnie pociągnęli ku Yasteras. Rada szwedzka zdołała wówczas uciszyć lokalny jeszcze bunt, jednak nie na długo. W czerwcu 1434 r. wybuchło w Dalarna powstanie, które rozprzestrzeniło się na całe królestwo Szwecji. Po spaleniu dworów Borganas i Kópinghus oraz zajęciu zamku Yas- teras oddziały złożone z chłopów i górników pod wodzą Engelbrekta skie- rowały się do Upplandu. Do powstańców przyłączył się lagman tej dziel- nicy, Nils Gustavsson (Bat) wraz z synem, Brykiem Puke. Oddziały Eryka Puke zdobyły szereg zamków w Norrlandzie. 110 W połowie lipca Engelbrekt ze swymi wojskami stanął pod murami Sztokholmu. Nie mogąc zdobyć zamku, zawarł zawieszenie broni z jego dowódcą Hansem Krópelinem, które miało trwać do 11 listopada. Umożli- wiło to dalszy marsz na południe, gdzie Engelbrekt stosował tę samą taktykę, zawierając krótkotrwałe zawieszenia broni z dowódcami tych zamków, które mogły dużej zatrzymać jego oddziały. Ówczesny program powstańców scharakteryzował kupiec gdański Ber- nard Ossenbrygge, przebywający wtedy w Sztokholmie. W liście do rady gdańskiej pisał miedzy innymi: „chcą mieć jednego króla w Szwecji... chcą przepędzić króla duńskiego z trzech państw, chcą być swymi włas- nymi panami... chcą oni, by w Szwecji było tak, jak było dawniej, za czasów króla Eryka, którego teraz kraj czci jako świętego. W jego czasach nie pobierano żadnych ceł ani podatków, ani nie nakładano na wolnych chłopów ciężarów, tak jak to jest obecnie". Gdy wojska Engelbrekta były zajęte oblężeniem zamku Ringstadholm koło Norrkópingu, on sam udał się w sierpniu do Yadstena, gdzie zgro- madziła się większość szwedzkiej Rady Królestwa. Wedle jednego z naj- ciekawszych źródeł opisowych tych czasów, Kroniki Karola, obrady miały bardzo burzliwy przebieg, nie jest to jednak źródło godne wiary. W wyniku pertraktacji Rada Królestwa całkowicie przeszła na stronę powstańców. Członkowie Rady obecni wówczas w Yadstena wystosowali pismo do Eryka Pomorskiego, w którym wyjaśniali, że porozumieli się z ludem, i oskarżali króla, iż nie dotrzymał przysięgi złożonej przy elekcji, grożąc mu wypo- wiedzeniem wiary i posłuszeństwa. Kiedy Eryk w odpowiedzi wezwał Radę, by nie wiązała się z buntownikami, 12 września 1434 r. ogłoszono proklamację skierowaną do Zakonu, Hanzy i norweskiej Rady Królestwa, uzasadniając w niej powstanie przeciw Erykowi. Poparcie, jakie Rada Królestwa udzieliła powstaniu, w dużym stopniu zmieniło charakter ruchu. Członkowie Rady i inni możnowładcy włączyli się do powstania i zmierzali do tego, by w pełni podporządkować je kierownictwu Rady. Po zajęciu zamku Stegeborg, który panował nad wjazdem do Sóder- kópingu, wojska powstańcze podzieliły się na trzy grupy, aby zawładnąć południowymi i zachodnimi dzielnicami. Dowódcami grupy, która miała zająć zamki Stegeholm i Kalmar na wybrzeżu wschodnim, zostali dwaj członkowie Rady, Bo Stensson oraz Guse Nilsson; nieco później dołączył do nich Karol Knutsson (Bonde), posiadacz rozległych włości na południu, jeden z najpotężniejszych możnowładców, związany ze starymi wpływo- wymi rodami. Druga grupa pod wodzą Hermana Bermana, szlachcica z Óstergótlandu, 111 działała w Smalandzie; natomiast Engelbrekt ze swymi oddziałami po- ciągnął pod Órebro, a po opanowaniu zamku kontynuował marsz do Yastergotlandu. Stamtąd skierował się na południe i zajął Halland. Udało mu się zawrzeć lokalny pokój ze Skańczykami, którzy mimo żądań Eryka nie wzięli udziału w tłumieniu powstania szwedzkiego. Król, zaniepokojony przebiegiem wydarzeń w Szwecji, które groziły utratą panowania, w listopadzie 1434 r., natychmiast po podpisaniu preli- minariów pokojowych z hanzeatami, na czele silnej floty pojawił się w Sztokholmie. Do starcia wszakże nie doszło — rokowania doprowadziły do tymczasowej ugody. Ustalono, że odbędzie się polubowny sąd, który rozstrzygnie spory między Brykiem a jego szwedzkimi poddanymi. Sędziami mieli być członkowie rad królestw wszystkich trzech państw unii. Nie było to trwałe porozumienie. Rada szwedzka, obawiając się o wyrok sądu polubownego, przygotowywała obronę królestwa, zdecydowana nie odstąpić od swych żądań. W styczniu 1435 r. w Arboga zebrał się zjazd, który nie tylko odegrał dużą rolę w dalszym przebiegu powstania, ale stanowi także ważny etap kształtowania się parlamentaryzmu szwedzkiego i bywa określany jako „pierwszy riksdag Szwecji". Zjechali wówczas licznie przedstawiciele szlachty i miast handlowych oraz wszyscy członkowie Rady, uzupełnionej nowymi przywódcami; między innymi weszli do niej Engel- brekt i Eryk Puke. Zjazd w Arboga podjął decyzje w sprawach ustrojowych i militarnych. Engelbrekt został obwołany przywódcą Szwedów, niższych dowódców wyznaczono spośród możnych, powierzając im czuwanie nad zamkami, które były jeszcze obsadzone przez wójtów Eryka. Równolegle z tymi przygotowaniami podczas zjazdu w Arboga, przy pośrednictwie Hansa Krópelina i Henryka Rowerdere, przedstawiciela zakonu krzyżackiego, zapadło postanowienie o podjęciu nowych rokowań między Radą a Brykiem Pomorskim. Spotkanie odbyło się na wiosnę w Halmstadzie. Poza Szwedami i królem uczestniczyło w nim 6 członków duńskiej Rady, którzy przyczynili się w znacznej mierze do osiągnięcia kompromisu. Układ, podpisany 3 maja 1435 r., może być uważany za ustępstwo ze strony króla, który zobowiązywał się, że będzie rządzić wedle praw królestwa szwedzkiego i obiecywał obniżyć podatki. Engelbrekt otrzy- mywał lenno i zamek Órebro. Wójtowie Eryka mogli zbierać podatki, ale pod kontrolą osób wyznaczonych przez Radę. Powstańcy natomiast uznali Eryka panem królestwa i godzili się wycofać z zajmowanego przez oddziały powstańcze Hallandu. Ostateczne uregulowanie spraw mo- narchii i stosunków między królem a szwedzkimi poddanymi odłożono do lipca. 112 Podpisując układ w Halmstadzie, uniknięto sądu polubownego, po- rozumienie to jednak nie rozwiązało istotnych kontrowersji między królem a szwedzką Radą Królestwa. Eryk wielokrotnie już zapewniał, że będzie rządził szanując prawa szwedzkie, i Rada nie bez racji przewidywała, iż i tym razem nie zaprzestanie ich łamać. Dlatego też potwierdzając w czerwcu 1435 r. na zjeździe w Uppsali zawar- ty układ, precyzowano jego postano- wienia, wysuwając na pierwszy plan sprawę obsadzania zamków tylko „krajowymi ludźmi". Rada wysto- sowała też nowe pisma do Hanzy i Krzyżaków z wezwaniem o po- moc, jeśli król nie dotrzyma złożo- nych zobowiązań. Hanza wszakże, po pokoju w Yordingborgu, w któ- rym Eryk zagwarantował wszystkie dawne przywileje, nie była skłonna popierać dalej powstańców szwedz- kich. Pokój z Hanzą pozwolił królowi na skupienie wszystkich sił dla uspo- kojenia Szwecji. Nowe warunki po- rozumienia z powstańcami, spisane w październiku pod groźbą floty Eryka Pomorskiego stojącej u wrót Sztokholmu, poważnie różniły się od postanowień układu w Halmsta- dzie. Król powtórzył wprawdzie za- pewnienie, iż będzie rządził zgodnie z prawami królestwa i zasadami unii ustanowionymi w Kalmarze, zara- zem jednak istotnie poszerzył swe uprawnienia. Uzyskał prawo obsa- dzania Duńczykami i Norwegami Holmger Knutsson, syn króla Knuta Lange, wzór rycerza z późnego średnio- wiecza, malowidło z grobowca w Sko- kloster trzech najważniejszych zamków: Kalmaru, Nykópingu i Sztokholmu. Przy nadawaniu lenn i obsadzaniu pozostałych zamków król miał obowiązek zasięgać opinii Rady, ale mógł działać wedle swej woli. Oznaczało to pozostawienie królowi władzy nad zamkami i lennami. Z dwóch najwyższych urzędników królestwa, których król wówczas mianował, drots Krister Nilsson (Waza) był 113 kandydatem króla, a marszałek Karol Knutsson (Bonde) reprezento- wał Radę. Już w kilka miesięcy po zawarciu porozumienia było oczywiste, że Eryk będzie kontynuował dotychczasową politykę, nie licząc się ze zdaniem swych szwedzkich poddanych. W tej sytuacji Rada zgromadzona w Arboga w styczniu 1436 r. ponownie wypowiedziała królowi wiarę i posłuszeństwo. Oddziały powstańcze pociągnęły na Sztokholm, zajęły miasto i obiegły zamek. Działaniami kierowali wspólnie Engelbrekt i Karol Knutsson. Pozostawiwszy Karola Knutssona pod Sztokholmem, Engelbrekt ruszył na południe. W czasie wyprawy, a raczej w drodze z zamku Órebro na zjazd Rady do Sztokholmu, został zamordowany. Mordercą był Magnus Bengtsson (Natt och Dag), osobisty wróg Engelbrekta. Historycy szwedzcy nie ustalili politycznej inspiracji owego mordu, który niewątpliwie pociągnął poważne konsekwencje dla przebiegu powstania. Morderca Engelbrekta znalazł wszakże możnego protektora w osobie Karola Knutssona i uniknął kary za popełnioną zbrodnię. Ponowne powstanie w Szwecji zmusiło Eryka do dalszych ustępstw. Położenie króla nie było korzystne; powstańcy poważnie zagrażali Skanii, Blekinge i Hallandowi, wybuchły także rozruchy w Norwegii. Miasta wendyjskie domagały się realizacji zobowiązań przewidzianych układem w Yordingborgu, łącznie ze zniesieniem ceł sundzkich. Właśnie przy po- średnictwie miast wendyjskich w końcu lipca doszło do nowych pertrak- tacji w Kalmarze między królem a szwedzką Radą Królestwa. I tym razem decydującą rolę w rokowaniach odegrali możnowładcy duńscy, którzy towarzyszyli Brykowi. Porozumienie między szwedzkimi i duńskimi panami nastąpiło bez udziału króla. Wobec zgodnego stanowiska Duńczyków i Szwedów Eryk musła ustąpić i akceptował postulaty sprzy- mierzonych Rad Królestw. Wstępne porozumienie zawarte w Kalmarze miało być potwierdzone przez zjazd stanów szwedzkich, przewidziany na jesień 1436 r. w Sóder- kópingu. Odbył się on w nieobecności króla. Uznano prawa Eryka do korony szwedzkiej i podjęto decyzję o dalszych pertraktacjach między Radą a królem, pozostającym na Gotlandii. Usunięto też wójtów kró- lewskich, wyznaczając na ich miejsce możnowładców. Wraz ze zwycięstwem odniesionym nad Brykiem Pomorskim poczęły się jednakże zarysowywać głębokie rozbieżności wśród powstańców. Możno- władcy skupieni wokół Rady zamierzali rozprawić się z radykalnym skrzy- dłem, które po śmierci Engelbrekta reprezentowali Broder Svensson i Erik Puke. Chłopi i górnicy z Dalarna i innych okolic, gotowi bronić swych wolności, głoszący hasła nawrotu do czasów króla Eryka, nie chcieli się 114 zadowolić osłabieniem władzy króla. Obaj przywódcy zostali postawieni poza prawem; Brodera Svenssona stracono, Eryk Puke zaś — ułaska- wiony — podjął od nowa walkę z rządami Rady, poniósł wszakże klęskę. W 1437 r. Karol Knutsson schwytał go i kazał powiesić na szubienicy w Sztokholmie. Główne uderzenie Rady skierowało się przeciw chłopom. Wydano uniwersał, obiecując obniżenie podatków i jednocześnie wzywając do zaprzestania buntów. Chłopi, którzy w czasie powstania zbiegli do miast, mieli powrócić do swych wsi i podjąć prace przy uprawie roli. Żaden „bonde ani landbor" nie miał prawa wchodzić z bronią do kościoła, na ting, do miasta lub gospody. Nie zapobiegło to jednak dalszym zamie- szkom. Rozłam objął także kręgi możnowładztwa. Już w czasie spotkania w Kalmarze po stronie Eryka opowiedzieli się trzej bracia Stensson (Natt och Dag), Bengt, Bo i Nils, którzy dzierżyli dwa ważne zamki, Kalmar i Stegeborg. Późnym latem 1438 r. Rada postanowiła odebrać im zamki. Wkrótce potem marszałek Karol Knutsson w jesieni tegoż roku obrany jako riksforestandare — naczelnik państwa, doprowadził do odsunięcia drotsa Kristera Nilssona, pozbawiając go urzędu oraz współdowództwa zamku sztokholmskiego. Narastające antagonizmy wykorzystywał Eryk Pomorski, który z Got- landii słał uniwersały do Szwecji. Aby uniemożliwić królowi pozyskanie ludności, coraz bardziej niezadowolonej z rządów Rady, podjęto szeroką agitację osnutą wokół postaci Engelbrekta. Z tego okresu datują się po- czątki kultu ludowego przywódcy powstania, który obok św. Eryka i św. Brygidy zajął miejsce w panteonie narodowych bohaterów. W walce z królem Rada odniosła zwycięstwo. Przeciw Brykowi wystąpiła także Rada duńska, która jesienią 1438 r. nawiązała kontakt z siostrzeńcem króla, Krzysztofem, księciem bawarskim, i opierając się na postanowie- niach unionsbrev z 1397 r. zwróciła się do panów szwedzkich z propo- zycjami obioru nowego władcy unii. Do wspólnej elekcji nie doszło; Krzysztof zasiadł na tronie duńskim jesienią 1440 r., elekcja w Szwecji nastąpiła na wiosnę następnego roku. W 1442 r. Krzysztof Bawarski został królem Norwegii, unia została utrzymana. Ocena powstania, związanego z imieniem Engelbrekta, jest do dziś problemem spornym i dyskusyjnym w szwedzkiej nauce historycznej. Zarysowały się dwa stanowiska: starsze piśmiennictwo eksponowało przede wszystkim narodowy charakter powstania. Później dopiero badacze poczęli podkreślać znaczenie Bergslagen jako jedynego okręgu przemysłowego średniowiecznej Szwecji, związki Bergslagen z eksportem i polityką Eryka Pomorskiego, która podcinała rozwój gospodarczy tego rejonu. Wydo- 115 bywano podłoże gospodarcze i społeczny charakter buntu, który rozpo- czął się od Dalarna. Współczesna historiografia uwzględnia wszystkie te momenty: gospodarczy, społeczny i narodowy. Drugim problemem dyskusji jest sojusz między Engelbrektem i gru- pami górników oraz chłopów a możnowładztwem skupionym wokół Rady Królestwa. Spory budzi wreszcie ocena samej postaci Engelbrekta, wokół której od czasu powstania narosły legendy, daleko odbiegające od prawdy historycznej. W historiografii polskiej wskazywano na możli- wość inspiracji poczynań Engelbrekta przez Lubeczan, zainteresowanych szwedzkim górnictwem, jest to jednak tylko hipoteza, nie poparta bezpo- średnio materiałem źródłowym. Na pewno bardziej wypada podkreślić wielkie znaczenie powstania dla kształtowania się narodu i świadomości narodowej. Kronika Karola przedstawiła krótki okres panowania Krzysztofa Ba- warskiego (1441 — 1448) jako czasy głodu, nędzy i tyranii. W świetle współczesnych materiałów źródłowych rysują się one zupełnie inaczej, król był w swym działaniu ograniczony przez Radę Królestwa, która faktycznie rządziła krajem. Przy elekcji zostały zatwierdzone wszystkie stare prawa królestwa szwedzkiego; ustanawianie nowych praw wymagało zgody Rady, podobnie jak obsadzanie zamków i urzędów. Nieco później król stworzył sześcioosobową ścisłą Radę, do której weszli arcybiskup, drots, lagman Upplandu oraz 3 członków Rady Królestwa; Rada ta w razie śmierci króla miała przejąć zamki i lenna. Szwecja otrzymała też własny skarb (skattkammare). Dochody, których król nie spożytkował na miejscu, nie mogły być wywiezione ze Szwecji, ale przechodziły do skarbu. Najtrwalszym osiągnięciem panowania Krzysztofa była kodyfikacja prawa krajowego, tzw. Kristoferslag. Jednym z głównych twórców tego dzieła był arcybiskup Uppsali, Mikołaj Ragvaldi. Nowe prawo zawierało zasadę elekcyjności tronu szwedzkiego i ogra- niczało władzę króla przez współudział Rady. Po raz pierwszy stwierdzano, że królestwo ma być rządzone przez ludzi należących do szlachty. Przy jego układaniu adaptowano również wiele wzorów kontynentalnych, które nie odpowiadały wówczas stosunkom szwedzkim; między innymi ograni- czały nadmiernie pozycję wolnych chłopów. Było to jedną z przyczyn, które nie pozwoliły na pełne wprowadzenie Kristoferslag. W zakresie stosunków zewnętrznych Krzysztof próbował wywiązać się z przyrzeczenia złożonego przy elekcji i odzyskać dla Szwecji Gotlandię, pozostającą nadal w posiadaniu Eryka Pomorskiego. Jego wysiłki były jed- nak bezskuteczne. Eryk bowiem znalazł sojuszników w Hanzie i zakonie 116 krzyżackim. Skłoniło to Krzysztofa do rokowań zakończonych zawiesze- niem broni w Yastergarn (1446), które pozostawiło Gotlandię Brykowi Pomorskiemu. Krzysztof natomiast skierował swe zainteresowania na wschód, tradycyjny kierunek szwedzkiej ekspansji. W sojuszu z zakonem kawalerów mieczowych podjął wyprawę przeciw książętom ruskim. Nagła śmierć króla w styczniu 1448 r. przerwała realizację jego planów. PRZECIW UNII W okresie panowania Krzysztofa Bawarskiego do wielkiego znaczenia doszło nowe stronnictwo możnych, należących do dwu blisko spokrew- nionych rodów: Oxenstiernów i Wazów. Po śmierci króla dwaj bracia, Nils i Bengt Oxenstiernowie, zostali uznani przez Radę za regentów na okres bezkrólewia, a syn Bengta, Jóns Bengtsson Oxenstierna, objął po Mikołaju Ragvaldim godność acrybiskupa Uppsali. Ponieważ kwestia następstwa tronu nie była rozstrzygnięta, potężne stronnictwo zamyślało o koronie dla któregoś z możnowładców. Szwedzi, związani nadal postanowieniami unii, nie zaakceptowali wyboru duńskich panów, którzy zaofiarowali koronę najpierw hr. Adol- fowi Holsztyńskiemu, a następnie jego siostrzeńcowi Chrystianowi Olden- burskiemu. Po drugich pertraktacjach między członkami Rady i możnymi królestwa zwyciężyła w Szwecji kandydatura dawnego marszałka Karola Knutssona (Bonde), jednego z przywódców powstania, odsuniętego od rządów za panowania Krzysztofa Bawarskiego. Karol spędził te lata w Finlandii, gdzie rezydował w zamku Abo, a potem w Wyborgu, zarządzając rozległymi lennami. Uroczysta elekcja Karola Knutssona odbyła się na błoniu Mora. W napisie na kamieniu, który wystawiano tradycyjnym już obyczajem, nazwano nowego władcę „miles natione svecus", podkreślając zapewne w ten sposób, że po raz pierwszy od ponad stu lat Szwed miał być królem. Być może inskrypcja ta miała także głosić, iż wybór Karola Knutssona jest zgodny z prawami królestwa, wedle których w braku synów królewskich każdy „dobrze urodzony" Szwed mógł zasiąść na tronie. Karol Knutsson nie zamierzał zrywać unii i dążył do zdobycia korony duńskiej i norweskiej. Elekcja Chrystiana I w Danii pokrzyżowała częściowo te plany, król mógł jednak liczyć na poparcie Norwegów. Mimo że w czerw- cu 1449 r. Rada norweska obrała królem Chrystiana, poważna część moż- nych, popieranych przez ruch chłopski, opowiedziała się przeciw niemu, ofiarowując koronę norweską Karolowi Knutssonowi. W październiku 1449 r. Karol udał się do Norwegii, gdzie na zgromadzeniu przedsta- 117 wicieli stanów w Hamar został obwołany królem i wkrótce potem koro- nowany w katedrze w Trondheim. Ta szwedzko-norweska próba współ- działania skierowanego przeciw duńskiej preponderancji zakończyła się niepomyślnie. Przyczyniło się do tego także stanowisko szwedzkiej Rady Królestwa, obawiającej się nadmiernego wzrostu potęgi Karola Knut- ssona. Na wiosnę 1450 r. w Halmstadzie odbyło się spotkanie reprezen- tantów duńskiej i szwedzkiej Rady, które miało przywrócić pokój miedzy oboma krajami i zapobiec zupełnemu rozbiciu unii. Jednocześnie z posta- nowieniem, że unia będzie przywrócona najpóźniej po śmierci obu panu- jących monarchów, Rada szwedzka w imieniu Karola, choć bez porozu- mienia z królem, zrzekła się korony norweskiej. Sporna sprawa Gotlandii, która na wiosnę 1449 r. przeszła z rąk Eryka do Chrystiana I, miała być rozpatrywana podczas następnego spotkania. Latem 1451 r. dostojnicy obu królestw zjechali się w Avaskar, a monarchowie w zamku Ronneby lub w Kalmarze. Spodziewanej zgody nie udało się jednak osiągnąć. Za- miast pokoju doszło do nowych działań wojennych, trwających dwa lata, a przerwanych zawieszeniem broni. Przemarsze wojsk — armia Karola Knutssona najechała na Skanię i Blekinge, natomiast Chrystian przez Halland wtargnął w głąb Szwecji do Yastergótlandu — pociągnęły za sobą znaczne spustoszenia. Szwedzi byli pozbawieni dostępu do Lodóse, jedy- nego portu na wybrzeżu zachodnim, co miało niekorzystny wpływ na życie gospodarcze całego kraju. Karol Knutsson w walce z Danią szukał sojusznika w Polsce, od 1453 r. zaangażowanej w wojnę z zakonem krzyżackim, popieranym przez Chrystiana I. Liczył też na poparcie miast pruskich, które występo- wały przeciw Krzyżakom, oraz miast inflanckich, będących w opozycji do wielkiego mistrza zakonu kawalerów mieczowych. Narastające trudności, spowodowane w dużej mierze wojną, przyczy- niły się do zaostrzenia wewnętrznych konfliktów w królestwie szwedzkim i do ukształtowania opozycji przeciw rządom Karola Knutssona. Na czele jej stanęli Oxenstiernowie, powoli, ale systematycznie odsuwani od władzy i zastępowani stronnikami i krewnymi króla. Położenie ludności było gorsze niż w okresie poprzedzającym powsta- nie Engelbrekta. Na skutek odcięcia portów brak było podstawowych artykułów konsumpcyjnych. W Bergslagen gromadziły się zapasy wydo- bytych kruszców. Aby zgromadzić środki na prowadzenie wojny, król, pamiętając czasy, kiedy to sam stał na czele oddziałów powstańczych złożonych z chłopów i górników, powołał pod broń chłopów w kilku częściach królestwa i nałożył na dwory chłopskie obowiązek dostarczania uzbrojenia. Jednak ani te posunięcia, ani próby zwiększenia dochodów po- 118 przez politykę celną nie przyniosły rezultatów. Nie zdołał też Karol po- lepszyć gospodarki we włościach królewskich. Wzorem poprzedników król próbował przeprowadzić redukcję ziemi. Brak źródeł nie pozwala stwierdzić, jak szerokie rozmiary przybrała tym razem egzekucja skatte- i kronojord, wywołała wszakże następstwa analo- giczne do tych, które zwróciły się najpierw przeciw Małgorzacie, a następnie przeciw Brykowi Pomorskiemu. Kościół, głową którego pozostawał arcy- biskup Jóns Bengtsson Oxenstierna, wykorzystał nadarzającą się sposob- ność do podjęcia działań przeciw królowi. Karol miał również przeciw sobie silne grupy możnych z południa, z pogranicza Skanii, Hallandu, Blekinge i Yastergótlandu, których interesy Biesiadnicy, ilustracja z dzieła Olausa Magnusa Historia... (1555) ekonomiczne, obejmujące na równi szwedzkie i duńskie prowincje, cier- piały na skutek przedłużającej się wojny. Przedstawiciele tych rodów, mię- dzy innymi Gustav Olovsson (Stenbock) i biskup Skary, oskarżeni w 1453 r. o sprzyjanie Chrystianowi I, jawnie przeszli na stronę Duńczyków. Sukcesy Chrystiana I na początku 1457 r. stworzyły sprzyjające warunki dla opozycji. Kiedy Karol Knutsson wraz z wojskiem pociągnął na połud- nie, aby odzyskać zajętą przez króla duńskiego Olandię, arcybiskup wy- wołał powstanie przeciw królowi. Miał on za sobą część możnych panów z okolic Malar, mieszczan sztokholmskich, a także mieszkańców Upplandu i Dalarna. Wojska powstańcze pokonały oddziały królewskie pod Stran- 119 gnas. Karol Knutsson schronił się zrazu w Sztokholmie, skąd pożeglował do Gdańska. Rada Królewska, która zgromadziła się w marcu, powierzyła godność regentów arcybiskupowi Jónsowi Bengtssonowi Oxenstiernie i Bry- kowi Axelssonowi Thottowi. Wójtowie i dowódcy zamków królewskich nie stawiali oporu. Wysuwając Eryka Axelssona Thotta, Duńczyka z pochodzenia, który należał do wspomnianej kategorii możnych z pogranicza szwedzko-duń- skiego, Rada dała wyraz pragnieniu przywrócenia pokoju między oboma królestwami. Koronę szwedzką ofiarowano Chrystianowi. Jednak król Danii po odniesionych zwycięstwach militarnych sam zamierzał dyktować warunki. Pertraktacje między Chrystianem a Radą Królestwa toczyły się w obecności duńskiej floty, zakotwiczonej w pobliżu Sztokholmu. Wpły- nęło to istotnie na treść porozumienia. Chrystian zobowiązał się zwrócić zajęte terytoria szwedzkie, zatrzymując wszakże Gotlandię, która miała być przedmiotem odrębnych rokowań. Zaprzysiągł prawa, wolności i przy- wileje szwedzkie, łącznie z zapewnieniem, że ziemia obdarzona wolnością podatkową nie może być przedmiotem egzekucji. Unionsbrev z 1397 r. pozostawał w mocy. Nie zdołała natomiast Rada szwedzka uzyskać pełnej niezależności Szwecji w ramach unii i tak zabezpieczyć sobie, jak do tego dążyła, sprawowania rządów w królestwie. Panowanie Chrystiana I w Szwecji trwało 7 lat (1457—1464). W pier- wszym okresie król starał się nie powodować konfliktów z Radą i możnymi, którym zawdzięczał swe wyniesienie na tron. Oxenstiernowie i Wazowie otrzymali nowe lenna i zamki. Jednocześnie Chrystian dążył do wzmoc- nienia swojej pozycji. Poprzez małżeństwo z wdową po Krzysztofie Bawar- skim przejął jej uposażenie, składające się z dwu dzielnic: Narke i Varm- landu, oraz zamku Órebro. Marszałkiem został możny spoza stronnictwa Oxenstiernów, Turę Turesson Bielke. Sukcesem króla było przeprowadzenie obioru starszego syna, trzyletniego Hansa, na następcę tronu w Szwecji i Norwegii (1458). Do poważniejszych konfliktów między Chrystianem I a jego szwedzkimi poddanymi doszło na początku lat sześćdziesiątych, kiedy król w związku ze swą polityką holsztyńską począł nakładać nowe podatki. Powszechnie oskarżano monarchę o chciwość i ciemiężenie ludności. Agitacja przeciw królowi przypominała czasy powstania Engelbrekta, pomawiano go, że podporządkowuje Szwecję interesom duńskim. Na początku 1463 r. coraz powszechniej domagano się powrotu Karola Knutssona. Chrystian, zaalarmowany wieściami o buncie narastającym w Szwecji, spotkał się w Yadstena z arcybiskupem Jónsem Bengtssonem Oxenstierną 120 i częścią członków Rady. Za cenę zamków i nadań, odebranych krewnia- kom Karola Knutssona, król powstrzymał stronnictwo Oxenstiernów od przyłączenia się do opozycji. Nie przywrócił jednak spokoju. Kiedy w marcu 1463 r. Chrystian na czele silnej floty popłynął do Finlandii, nałożywszy przedtem nowy poda- tek na chłopów, landbor i mieszczan, w królestwie zapanowało wielkie rozgoryczenie. Tym razem ośrodkiem wrzenia społecznego był Uppland. Chłopi upplandzcy zwrócili się ze skargą do arcybiskupa, który bez odwoły- wania się do króla uwolnił ludność od nowych podatków. Chrystian uznał ten krok za wyraz buntu. Jóns Bengtsson Oxenstierna został uwięziony, a jego rezydencja, Almarestaket, opanowana przez wojska królewskie. Na wieść o tym chłopi z Upplandu ruszyli na Sztokholm, odparł ich jednak wierny Chrystianowi marszałek Turę Turesson Bielke. Część Rady podzieliła los arcybiskupa. Mimo brutalnych środków re- presji królowi nie udało się stłumić powstania. Na czele ruchu stanął biskup Linkópingu, Kettil Karlsson Waza. W krótkim czasie powstanie ogarnęło cały Uppland i Dalarna, siłę jego stanowili przede wszystkim chłopi i górnicy. Wojska Chrystiana, po chwilowych sukcesach, poniosły porażkę. Król schronił się w Sztokholmie, ale mieszczanie także stanęli po stronie powstańców. Zmusiwszy Chrystiana do ucieczki, powstańcy zwrócili się do Karola Knutssona, który zebrawszy pospiesznie wojsko, złożone z polskich na- jemników, przybył do Sztokholmu, gdzie po raz drugi został obwołany królem. Tym razem wszakże panowanie jego miało trwać zaledwie pól roku. Oxenstiernowie nawiązali pertraktacje z obalonym monarchą i w za- mian za obietnicę uwolnienia arcybiskupa zgodzili się ponownie uznać Chrystiana królem. Karol Knutsson, nie mając sił na podejmowanie walki, zrzekł się panowania w styczniu 1465 r., otrzymując lenno Korsholm w Finlandii oraz zachowując tytuł królewski. Umożliwiło to stronnictwu Oxenstiernów sprawowanie rządów bez króla, nie dotrzymano bowiem warunków umowy z Chrystianem i nie przywrócono mu tronu szwedzkiego. Władza w królestwie spoczywała w rękach dwóch regentów: arcybiskupa Jónsa Bengtssona Oxenstierny i biskupa Kettila Karlssona Wazy. Po śmierci Kettila, latem 1465 r., niekoronowanym władcą został sam arcybiskup. Jóns Bengtsson rządził niespełna dwa lata. Obalenie potężnego arcy- biskupa-regenta było dziełem grupy możnych skupionych wokół synów Axela Thotta, duńskiego dowódcy zamku Yarberg. Od lat trzydziestych wpływy Axelssonów-Thottów szybko rosły, skupiali oni wielkie dobra i liczne zamki, przede wszystkim na południu, zarówno w duńskich, jak 121 i szwedzkich prowincjach. Ake Axelsson i jego brat Ivar kontrolowali wszystkie porty na wybrzeżu zachodnim, a także prowadzące do nich drogi, które biegły przez ich posiadłości i lenna. W latach sześćdziesiątych Ivar dostał jako lenno Gotlandię wraz z Yisby i zamkiem Yisborg. Inni bracia posiadali włości na wyspach duńskich. Eryk Axelsson dzierżył zamek Nykóping oraz Tavastehus i Wyborg w Finlandii. Poprzez związki mał- żeńskie bracia byli spowinowaceni z wieloma możnymi rodami szwedzkimi. Axelssonowie byli zainteresowani w unormowaniu stosunków szwedzko- duńskich i z ich inicjatywy w 1466 r. rozpoczęły się rokowania między Radą Królestwa a Chrystianem. Zaniepokojenie, jakie wiadomości o za- miarach odnowienia unii wywołały w Dalarna, zostało bardzo zręcznie obrócone przeciw regentowi i Oxenstiernom. W jesieni 1466 r. Rada zmu- siła arcybiskupa do ustąpienia, obwołując na jego miejsce Eryka Axelssona. Nils Bosson (Natt och Dag), przywódca chłopów i górników z Dalarna, obiegł zamek Yasteras, będący w rękach Oxenstiernów. Rokując z Chrystianem i podsycając jednocześnie antyduńskie nastroje, Axelssonowie sprowokowali zamieszanie w kraju i wybuch wojny szwedzko- duńskiej. W lecie 1467 r. pod Sztokholmem pojawiła się flota duńska, poniosła wszakże porażkę. Kiedy oddziały ludowe Nilsa Bossona wezwały Karola Knutssona do powrotu do Szwecji, Axelssonowie musieli opo- wiedzieć się za ich żądaniami. W końcu 1467 r. Karol Knutsson po raz trzeci objął panowanie w Szwecji. Było to jeszcze mniej szczęśliwe pano- wanie niż dwa poprzednie. Karol był królem-cieniem, władza należała do Axelssonów. W maju 1470 r. śmierć przerwała burzliwe życie Karola Knutssona Bonde, trzykrotnie osadzonego na tronie przez możnych i dwukrotnie przez nich obalonego. Był on pierwszym władcą reprezentującym narodowe dąże- nia Szwedów skierowane przeciw unii, w której dominacja Danii była niewątpliwa. Mógł liczyć na poparcie ludności widzącej w nim swego króla. Nie rozumiał tego, usiłując wdawać się w grę polityczną między różnymi stronnictwami możnych, z których każde gotowe było w miarę potrzeby odwoływać się do mas albo szukać poparcia króla unii i jego duńskich wojsk. Karol Knutsson wyznaczył na następcę swego syna, wola królewska nie została jednak spełniona. Siostrzeniec króla, Steń Sture, obecny przy jego śmierci, ogłosił, że umierający władca jemu właśnie powierzył królestwo. Sture przyjął tytuł regenta. Tylko Oxenstiernowie i Wazowie pozostali w opozycji, mając poparcie z jednej strony Chrystiana I, z drugiej lud- ności Upplandu. Wkrótce po śmierci Karola Knutssona Chrystian I podjął próby odzys- 122 kania korony szwedzkiej. W uniwersałach do poddanych królestwa szwedz- kiego obiecywał pokój, rządy prawa, amnestię, odrodzenie handlu. Już w trakcie przygotowań Duńczyków do wyprawy wojennej Steń Sture uzys- kał zawieszenie broni do połowy lata 1471 r. Rokowania pokojowe miały się odbywać w zamku Stegeborg. Przewidywano, że spotkają się rady trzech królestw, by rozpatrzyć spory i przywrócić unię. Chrystian składał daleko idące obietnice, łącznie z akceptacją żądań Rady szwedzkiej zmierzających do ograniczenia władzy królewskiej. Zarazem jednak kon- tynuował zbrojenia i zawarł z Hanzą porozumienie o blokadzie portów szwedzkich. Flota duńska podpłynęła pod Sztokholm. Nie były to warunki sprzyjające rozmowom pokojowym. Na początku sierpnia przedłużono zawieszenie broni, wyznaczając na dzień l września spotkanie w Sztokholmie. Sture obawiał się, że Oxenstiernowie zdołają podburzyć przeciw niemu lud Upplandu, nie był też pewien stanowiska Axelssonów. W Radzie Królestwa silne były tendencje pojednawcze, re- prezentował je arcybiskup Jakub Ulfsson. Steń Sture sam odwołał się do ludu. Jego zwolennik Nils Bosson zebrał oddziały chłopów i górników z Dalarna, on sam zaś udał się do Yadstena, gdzie spotkał się z przedsta- wicielami stanów i pozyskał ich poparcie. Liczne oddziały uzbrojonych chłopów pociągnęły ku Sztokholmowi. Na wieść o tym Chrystian wysadził wojsko na Normaholm. W de- cydującym starciu, które nastąpiło 10 października 1471 r. na wzgórzach Brunkeberg, w pobliżu pomocnych murów Sztokholmu, ludowe oddziały Stena Sture odniosły świetne zwycięstwo. W tradycji, przekazanej przez średniowiecze, bitwa na Brunkeberg była narodowym zwycięstwem Szwedów nad Duńczykami. Historiografia poddała ten osąd krytycznej rewizji. Podnosi się, że Chrystian był po- pierany przez znaczną część szwedzkiej szlachty i możnych, którzy re- prezentowali program unii. Badacze szwedzcy zwracają przy tym uwagę na odmienność interesów różnych dzielnic kraju, jako na podłoże podziału wewnątrz społeczeństwa szwedzkiego. Główna linia podziału nie biegła między Duńczykami a Szwedami, ale między zwolennikami i przeciwni- kami unii, między górnikami z Dalarna, chłopami z Gótalandu, miesz- czanami sztokholmskimi oraz częścią możnych i szlachty a stanami na południu, dla których ważne było zacieśnienie stosunków dwóch sąsia- dujących z sobą królestw. Nie znaczy to, by historycy negowali wielkie znaczenie bitwy na Brunkebergu dla rozwoju świadomości narodowej w Szwecji. Znamienne jest, że już w kilka dni po zwycięstwie zostało znie- sione dawne prawo, wedle którego w miastach o mieszanej ludności połowę członków rad stanowili Niemcy. Zastąpiło je nowe prawo, zamykające 123 cudzoziemcom dostęp do urzędów miejskich. Dążenia narodowe przeja- wiły się również w staraniach o utworzenie uniwersytetu w Uppsali, uwień- czonych powodzeniem w 1477 r. Polityka szwedzka w ostatnich trzech dziesięcioleciach XV w. koncen- trowała się na dwóch problemach: unii i granic wschodnich na pograniczu rosyjsko-fińskim. W stosunkach wewnętrznych Steń Sture, któremu zwycięstwo na Brunkebergu zapewniło mocną pozycję wobec skłóconych stronnictw możnowładczych, opierał się na nurcie ludowym. Spotkania Stena Sture z chłopami i górnikami w Dalarna i Upplandzie przyniosły mu wielką popularność. Niejednokrotnie korzystał z niej i odwoływał się do ludu, grożąc możnym podniesieniem do walki wielotysięcznych mas. Kiedy w latach dziewięćdziesiątych Rada występowała przeciw Stenowi Sture, zmierzając do przywrócenia unii, regent, wedle słów arcybiskupa Jakuba Ulfssona, miał jej grozić, iż na wieść o tym zbierze się 20—30 tys. chłopów pod wodzą nowego Engelbrekta. Steń Sture nie był na pewno ludowym przywódcą, rozumiał jednak, że tylko mając oparcie w masach, poruszonych od czasów powstania Engelbrekta, będzie mógł się przynajmniej częściowo uniezależnić od po- tężnych grup możnych. Stabilizacji rządów w Szwecji niewątpliwie sprzyjało zażegnanie zbroj- nych konfliktów z Danią i Chrystianem. W 1472 r. w Kalmarze zawarty został „wieczny pokój", który był próbą unormowania stosunków między dwoma państwami. W szwedzkiej Radzie silne były tendencje prounijne, znajdujące wyraz w kilkakrotnie podejmowanych rokowaniach o przy- wrócenie unii, szczególnie po śmierci Chrystiana (w 1481 r.), gdyż według decyzji Rady z 1458 r. syn zmarłego, Hans, był także następcą tronu szwedzkiego. Rozmowy między panami duńskimi, szwedzkimi i norweskimi trwały z przerwami do 1483 r. Rezultatem ich były recesy kalmarskie, jedno z najciekawszych i najbardziej znanych źródeł ustrojowych średniowiecza. Ustalono w nich zakres uprawnień monarchy unii, zgodny z zasadami, o których realizację walczyło możnowładztwo wszystkich trzech królestw. Władza króla była ograniczona przez Radę, nie mógł on bez jej zgody nadawać zamków i lenn ani nakładać podatków. W czasie nieobecności króla w kraju rządy sprawować miała komisja Rady, złożona z dwóch duchownych i dwóch świeckich dostojników. Rada sprawowała kontrolę nad finansami królestwa. Zabezpieczone również zostały prawa kościoła. Hans zobowiązał się też włączyć Gotlandię do królestwa szwedzkiego. Porozumienie osiągnięte w Kalmarze nie zostało zrealizowane. Przy- 124 czynił się do tego i Steń Sture, zdecydowany przeciwnik unii. Wpłynęło to później na zaostrzenie stosunków między regentem i Radą, która w 1497 r. doprowadziła do obalenia Stena Sture i elekcji Hansa. Bezpośrednią przyczyną upadku Stena Sture była jego polityka wschod- nia. Dążąc do rozszerzenia szwedzkiego stanu posiadania nad Zatoką Fińską, regent wmieszał się w walki w Inflantach, ściągając na Szwecję konflikt z zakonem kawalerów mieczowych. Już wcześniej, \v latach sie- demdziesiątych, doszło do zaostrzenia stosunków szwedzko-nowogrodz- kich, Szwedzi bowiem nie respektowali granic wyznaczonych pokojem w Nóteborgu (1323). Po przyłączeniu Nowogrodu do Wielkiego Księstwa Moskiewskiego (1478) Iwan III podjął ekspansję w kierunku morza. U ujścia Narwy stanęła w 1492 r. twierdza Iwangorod, a w trzy lata później, w 1495 r., wojska moskiewskie zaatakowały szwedzkie zamki Wyborg i Nyslott. W obliczu niebezpieczeństwa ze strony Moskwy Rada Królestwa zmu- siła Stena Sture do rokowań z Hansem, sprzymierzonym z Iwanem, a wkrótce potem sama nawiązała w Kalmarze rozmowy z Radą duńską, osiągając porozumienie na zasadach recesu kalmarskiego. Napięcie między Radą a regentem rosło. Zwycięstwo w tym starciu zawdzięczał Sture poparciu ludności, do której się odwołał. Na wiosnę 1495 r. w Linkópingu zebrał się zjazd przedstawicieli dzielnic, górników i mieszczan, zwołanych przez regenta. Już wcześniej, w przewidywaniu konfliktu, Steń Sture sam objął zamek w Yasteras, który mu zapewniał kontakt z mieszkańcami Dalarna. Roko- wania, jakie Rada prowadziła z Hansem w Kalmarze, zostały przerwane. Sukces Stena Sture miała utrwalić zwycięska wyprawa na wschodzie. Jesienią 1495 r. odpłynął on do Finlandii, wioząc ze sobą poświęcony sztan- dar św. Eryka. Atak rosyjski na Wyborg załamał się, wojna trwała wszakże do końca 1496 r., nie przynosząc żadnej ze stron istotnego sukcesu. Na początku 1497 r. został zawarty pokój na 6 lat, pozostawiając graniczny status quo. Po powrocie do Szwecji czekała Stena Sture nowa walka z Radą, która zażądała jego ustąpienia. Sture zwrócił się znów do ludu i na czele oddziałów chłopskich spalił dwór arcybiskupa. Jakub Ulfsson rzucił nań za to klątwę, a jego wojska obiegły posiadłość regenta, zamek Almarestaket w Upplandzie. Kiedy wkroczyły wojska duńskie, w kraju wrzała już wojna domowa. Porażka zwolenników Sturego pod Rotebro, w Upplandzie, skłoniła regenta do rokowań zakończonych porozumieniem, w którym Hans zobowiązał się do powszechnej amnestii i przestrzegania zasad zawartych w recesach kalmarskich. Sture otrzymał urząd ochmistrza (hovmastare) 125 i zachował większość zamków oraz lenn, które mu zapewniały znaczne dochody. Hans, koronowany w Sztokholmie w końcu 1497 r., panował w Szwecji zaledwie 4 lata. Najpierw jego łagodność wobec Stena wywołała nie- zadowolenie możnych z Rady. Kiedy z kolei król począł odbierać dawne- mu regentowi nadania, ten przyłączył się do opozycji, wiążąc się z tymi samymi dostojnikami, którzy spowodowali jego porażkę. Wraz z nie- dawnym swym antagonistą, Svante Nilssonem, którego Hans uczynił marszałkiem, oraz biskupem Linkopingu Hemmingiem Gadh, Sture zaczął spiskować przeciw królowi. W 1501 r. na wieść o porażce Hansa w walce z chłopami w Holsztynie Rada opowiedziała się przeciw królowi, moty- wując to niedotrzymaniem przezeń zasad recesów kalmarskich, nakła- daniem podatków i wprowadzaniem obcych wójtów. Steń Sture ponownie został obwołany regentem. Walki między powstańcami szwedzkimi, wśród których i tym razem chłopi i górnicy z Dalarna odgrywali dużą rolę, a wojskami królewskimi toczyły się najpierw na granicy norweskiej, a później w głębi kraju. W lecie Sala rycerska w zamku Glimmingehus w Skanii (koniec XV w.) 1502 r. Chrystian, syn Hansa, zaatakował Yastergotland i Bohuslan, został jednak zmuszony do odwrotu. W końcu 1503 r. wojska duńskie zajmowały tylko Kalmar, Borgholm oraz Gotlandię. Było to ostatnie już zwycięstwo Stena Sture Starszego. W grudniu 1503 r. zmarł nagle podczas podróży, 126 którą odbywał w towarzystwie Hemminga Gadha. Podstęp, jakiego się jął biskup, ukrywając zwłoki i opóźniając ogłoszenie wiadomości o śmierci regenta, pomogły jego sprzymierzeńcowi Svante Nilssonowi w osiągnięciu godności po zmarłym, wbrew arcybiskupowi i wielu możnym. Svante Nilsson, wybrany regentem w 1504 r., sprawował rządy przez 6 lat. Sytuacja, jaką pozostawił Steń Sture, była niełatwa. Wojna z Danią trwała nadal. Perspektywa blokady handlowej zmusiła Szwedów do ustępstw. Równolegle z działaniami wojennymi Rada Królestwa podjęła pertraktacje z Hansem. Warunki, jakie stawiał król, były bardzo ciężkie. Hans powoływał się na swe prawa do korony szwedzkiej i żądał jej dla swego syna Chrystiana. Gdyby Szwedzi odmówili koronacji Chrystiana, król domagał się rocznego trybutu jako rekompensaty za dochody na- leżne mu z królestwa szwedzkiego. Pod wpływem trudności spowodowa- nych blokadą Rada szwedzka zgodziła się na płacenie rocznie 12 tys. grzy- wien. W 1509 r. w Kopenhadze zawarty został pokój. Postanowienia pokoju kopenhaskiego nie weszły jednak nigdy w życie. Szwedzi wykorzystali konflikt między Danią a Lubeką, zaniepokojoną wzrostem potęgi duńskiej na Bałtyku, stając po stronie Lubeki. Wojna rozgorzała od nowa. Działania toczyły się na morzu i na lądzie. W 1511 r. Chrystian zaatakował Yastergótland. Rada była znów skłonna do podjęcia rokowań z Hansem; wbrew stanowisku regenta żądała pokoju, dowodząc, że wojna pustoszy kraj. W istocie jednak szło o coś więcej. Arcybiskup Jakob Ulfsson i większość możnych, zasiadających w Radzie, dążyli do pokoju z Danią, aby podjąć ekspansję na wschodzie. W konflikcie z Radą Svante Nilsson, wzorem Stena Sture, opierał się na ludności Dalarna, korzystając z pośrednictwa proboszcza w Felingsbro Arvida Siggessona. Stronnikami jego byli także Hemmingh Gadh oraz kanclerz Peder Jakobsson Sunnanvader. Do otwartego zerwania między regentem a Radą doszło w 1511 r. Oskarżony o przekupstwo, samowolę, uciskanie chłopów i landbor Svante Nilsson zwrócił się o pomoc do miesz- kańców Dalarna i mieszczan sztokholmskich. W styczniu 1512 r. w Arboga miał się odbyć zjazd, wszakże o kilka dni wcześniej Svante niespodziewa- nie zmarł. Po śmierci regenta kryzys jeszcze się pogłębił. Stronnicy zmarłego wysunęli jego syna, dziewiętnastoletniego Stena, który przybrał nazwisko rodowe Sture, dla ludu szwedzkiego związane z pamięcią o „dobrym panu Sture". Przeciwko młodemu Stenowi wystąpił arcybiskup i większość Rady, powołując na regenta Eryka Trolle. Stronnictwo Stena Sture, zwa- nego Młodszym, nie podporządkowało się tej decyzji. Obie strony szy- kowały się do walki. 127 Jako atut przeciw Stenowi Sture Młodszemu Rada wykorzystywała swe starania o pokój z Danią. W początkach lata rokowania w Malmó dopro- wadziły do ugody, opartej na warunkach pokoju kopenhaskiego. Ponieważ wcześniej król duński zawarł pokój z Lubeką, która obowiązała się poma- gać mu w walce ze Szwecją, zerwanie zgody groziło znów blokadą handlową. Konflikt pomiędzy Stenem Sture Młodszym i jego zwolennikami a Radą zakończył się kompromisem. Po burzliwych rokowaniach, które odbywały się pod naciskiem wojsk Sturego, Rada uznała go regentem. Podstawy tego kompromisu były jednak bardzo nietrwałe. Sture, wokół którego epoka romantyzmu roztoczyła legendę świetla- nego rycerza, był wedle oceny historyków zdolnym i bezwzględnym poli- tykiem. Podobnie jak poprzednicy chciał rządzić samodzielnie, opierając się na niższych warstwach ludności. Był w tym względzie bardziej rady- kalny i konsekwentny niż Steń Sture Starszy i Svante Nilsson. Nie wahał się występować przeciw hierarchii kościelnej, domagał się zwrotu dóbr i respektowania władzy świeckiej. Program ten podjął później Gustaw Waza. Społeczną podstawę władzy Stena Sture Młodszego stanowili przede wszystkim górnicy i mieszczanie, starał się on wszakże również o porusze- nie chłopów w całym królestwie. Aby ograniczyć rolę Rady Królestwa, podniósł znaczenie zgromadzeń stanowych, na które zwoływał tłumy gór- ników, mieszczan i chłopów. Radykalne posunięcia Stena Sture odsunęły od niego niektórych daw- nych stronników, między innymi Hemminga Gadha, biskupa Linkópingu. Do najwierniejszych zwolenników Stena Sture Młodszego należał Peder Jakobsson Sunnanvader, proboszcz sztokholmski, uprzednio najbliższy współpracownik Svante Nilssona. Agitacja, jaką Steń Sture uprawiał wśród ludności, wywoływała zrozu- miałe niezadowolenie możnych i Rady Królestwa, które w 1515 r. przeszło w otwartą walkę. Głową opozycji był następca arcybiskupa Jakoba Ulfssona, Gustaw Trolle, syn regenta usuniętego przez Sturego. Zwolen- nik zasady wyższości kościoła nad władzą świecką, od początku popadł w konflikt ze Stenem Sture. Bezpośrednią przyczyną sporu były żądania rewindykacji dóbr kościelnych. Wkrótce wyszła na jaw spiskowa działal- ność arcybiskupa, który wyraźnie dążył do osadzenia na tronie Chrystia- na II, następcy Hansa na tronie Danii i Norwegii. Pozwoliło to regentowi oskarżyć Gustawa Trolle o zdradę. Zamek Staket, w którym się schronił, został oblężony. Steń Sture nie zdołał co prawda pozyskać poparcia całej Rady przeciw arcybiskupowi, udało mu się natomiast podburzyć przeciw niemu chłopów, którzy odmówili płacenia dziesięciny. 128 Walki wewnętrzne w Szwecji wykorzystał Chrystian II; latem 1517 r. flota duńska pod dowództwem Joachima Trollego, krewnego arcybiskupa, podpłynęła w pobliże Sztokholmu. Król duński wystąpił jako jego obrońca, w uniwersale do ludu szwedzkiego piętnując postępowanie regenta. Wojska duńskie wylądowały nawet pod Sztokholmem. Próba interwencji skończyła się wszakże porażką Chrystiana. Steń Sture wykorzystał zwycięstwo odniesione nad Chrystianem do ostatecznej rozprawy z arcybiskupem. W listopadzie 1517 r. zebrało się w Sztokholmie zgromadzenie stanów z udziałem członków Rady, szlachty, górników miedzi, górników srebra, chłopów, rady miejskiej Sztokholmu, które uroczystym aktem pozbawiło Gustawa Trollego godności arcybis- kupa i postanowiło zrównać z ziemią nie zdobyty jeszcze zamek Staket. Był to akt bez precedensu, sprzeczny z obowiązującymi prawami i przy- wilejami kościoła; obecni nie bez racji obawiali się jego następstw. Po wielomiesięcznym oblężeniu zamek Staket został zdobyty i znisz- czony, a uwięziony arcybiskup musiał zrzec się urzędu. Na jego miejsce Steń Sture wysunął biskupa Strangnas, Mateusza, a kiedy spotkał się z od- mową, zwrócił się do legata papieskiego w Skandynawii, Giovanniego Angela Arcimboldiego. Wiosną 1518 r. Arcimboldi przybył do Szwecji, by objąć stanowisko arcybiskupa, otrzymawszy uprzednio od regenta obietnicę znacznych korzyści materialnych. Decyzja papieża, który od- mówił zatwierdzenia Arcimboldiego, pokrzyżowała te projekty. Sprawa Arcimboldiego wywołała wiele zamieszania, możni obawiali się, że w ten sposób regent zamierza utorować sobie drogę do korony. Kiedy latem tegoż roku Chrystian II na czele nowej floty znalazł się pod Sztokholmem, mógł liczyć na wielu zwolenników wśród członków Rady, Sture wszakże i tym razem pokonał wojska duńskie. Zaczęły się rokowania, zerwane przez króla duńskiego. Chrystian odpłynął, uwożąc z sobą sześciu zakładników szwedzkich, którzy mieli gwarantować bezpieczeń- stwo króla podczas niedoszłego spotkania ze Stenem Sture. Trwały przy- gotowania do ostatecznej rozprawy. Wojska duńskie przekroczyły granicę zachodnią i odcięły Szwecję od wybrzeża. Na Bałtyku Duńczycy zajęli Olandię. Nowa wyprawa Chrystiana II była dobrze przygotowana, i to nie tylko militarnie. We wrześniu 1519 r. papież wydał bullę skierowaną przeciw Stenowi Sture, jego stronnikom i Arcimboldiemu. Jednocześnie arcybiskup Lund i biskup Roskilde obrzucili klątwą winnych aktu 1517 r. i nałożyli interdykt na królestwo szwedzkie. Dzięki temu Chrystian mógł działać jako egzekutor wyroków kościoła. W dzień Nowego Roku 1520 silna armia duńska wkroczyła do Yaster- 129 gótlandu. Steń Sture ze swymi żołnierzami i gromadami uzbrojonych chło- pów oczekiwał jej na lądzie. Ranny w czasie bitwy, zmarł 3 lutego w drodze do Sztokholmu. Oddziały szwedzkie wycofały się i wojska duń- skie niebawem dotarły pod Yasteras. Miejsce zmarłego zajęła jego żona, Krystyna Gyllenstierna. Wraz z grupą ludzi zdecydowanych walczyć z królem duńskim w obronie niezależności Szwecji objęła dowództwo nad obroną Sztokholmu. Przewaga Chrystiana była jednak znaczna, miał on też za sobą większość Rady. Biskup Stran- gnas Mateusz w imieniu Rady Królestwa zawarł zawieszenie broni, po czym zwołano do Uppsali ting, który obrał Chrystiana królem Szwecji. Opór przeciwników został szybko złamany. Latem król opanował Ste- geborg i Yasteras; we wrześniu, po kilkumiesięcznym oblężeniu, złożyła broń załoga Sztokholmu. W warunkach kapitulacji Chrystian gwaran- tował bezpieczeństwo Krystynie i jej stronnikom oraz zapewniał jej zwrot dóbr. Zdobywszy całą Szwecję Chrystian II przestał udawać łaskawego i dobrego władcę. Kiedy w październiku przybył na koronację do Sztok- holmu, oświadczył dostojnikom z Rady, że jego prawa do korony szwedz- kiej wynikają nie z elekcji, ale z dziedzictwa. Ceremonie koronacyjne odbyły się 4 listopada; arcybiskup Gustaw Trolle w asyście 4 biskupów koronował Chrystiana w Wielkim Kościele (Storkyrka) w Sztokholmie. Zgodnie z obyczajem nastąpiły potem trzydniowe uroczystości, które zgromadziły wielkie rzesze ludzi. Nikt, poza wąskim gronem doradców, nie spodziewał się, jakie będzie zakończenie owych zabaw, uczt i turniejów. W południe 7 listopada, kiedy tłum wypełnił dziedziniec zamkowy, zamknięto bramy i nakazano wszystkim zgromadzić się w wielkiej sali. Wystąpił arcybiskup i zażądał od króla zadośćuczynienia za krzywdy, jakie dotknęły kościół. Następnie odczytał długie oskarżenie skierowane przeciw nie żyjącemu Stenowi Sture i tym wszystkim, którzy poparli akt 1517 r. Nazajutrz osoby wymienione przez arcybiskupa stanęły przed sądem kościelnym, który uznał je winnymi herezji. Chrystian wykorzystał tę sposobność, by pozbyć się wszystkich przeciwników, którym uprzednio zapewnił amnestię. Z rozkazu króla na rynku w Sztokholmie stracono około 90 osób, w tym 2 biskupów, wielu szlachty i kilkudziesięciu miesz- czan. Zginął wówczas Hemming Gadh, który w ostatniej wyprawie prze- szedł na stronę Chrystiana, ofiarą zemsty Chrystiana padli też ojciec i szwagier Gustawa Wazy. Krwawa łaźnia (blodbad), jaką Chrystian rozpoczął swe panowanie, przyniosła mu przydomek Tyrana i w rezultacie stała się przyczyną jego klęski. 130 KULTURA ŚREDNIOWIECZA Pionierami nowego stylu budownictwa w Szwecji byli cystersi, którzy w połowie XII w. założyli swe pierwsze klasztory i kościoły. Od tego czasu związki kulturowe między Szwecją a Francją były bardzo silne; rolę ambasadorów zachodnioeuropejskich prądów artystycznych odgrywali, obok zakonników cysterskich, przede wszystkim studenci, którzy kształ- cili się w Paryżu. Gotycka architektura i sztuka docierały też do Szwecji poprzez Niderlandy i Niemcy zachodnie, od dawna połączone z krajami skandynawskimi więzami kulturowymi. Pośrednikami byli również nie- mieccy imigranci. Budowle gotyckie, jakie na ziemi szwedzkiej wznieśli cystersi, repre- zentowały specyficzny, burgundzki styl, z tej bowiem prowincji przybyli zakonnicy. Różnił się on większą prostotą od architektury gotyckiej, ukształtowanej w wielkich ośrodkach życia artystycznego Francji. Charak- terystyczne dla ówczesnych kościołów cysterskich było proste, zamknięte prezbiterium oraz krzyżowe sklepienia. Ten wczesnogotycki styl, bliski jeszcze licznymi detalami architekturze romańskiej, reprezentowały w Szwe- cji kościoły i klasztory w Alvastra (Óstergótland) i Nydala (Smaland) oraz Roma na Gotlandii. Nieco później, w pierwszej połowie XIII w., w budownictwie cysterskim upowszechnił się półkolisty kształt prezbite- rium (kościół w Yarnhem). Mnogość dróg, jakimi architektura gotycka docierała do Szwecji, wpłynęła na dużą różnorodność odmian tego stylu. Obok elementów wspólnych dla architektury gotyckiej we wszystkich jej odmianach mis- trzowie francuscy i niemieccy przenieśli do Szwecji wiele cech charakterys- tycznych dla swego regionu. Odzwierciedla się to nawet w materiale bu- dowlanym: w Óster- i Yastergotlandzie oraz na Gotlandii przeważa kamienny cios, w Skanii i w Szwecji środkowej — cegła. Różny od skromnych budowli cysterskich typ architektury, opartej na wzorach francuskich, stanowią wzniesione przez budowniczych przy- byłych z Francji katedry w Uppsali i Skarżę. Były one w ciągu stuleci wielokrotnie przebudowywane, ale zachowały wiele elementów architek- tury gotyckiej. Katedrę w Uppsali rozpoczęto budować w stylu północno- francuskim, następnie w 1287 r. kierownictwo prac przejął paryski bu- downiczy, Stefan Bonneuil, kończyli zaś ją mistrzowie wedle wzorów pół- nocnoniemieckich, dominujących w okolicach Malar. Osobne miejsce w gotyckim budownictwie Szwecji zajmują kościoły zakonów żebraczych, wyznających zasady ewangelicznego ubóstwa: koś- ciół Panny Marii w Sigtunie, kościół Franciszkanów (Riddarholm) w Sztok- 131 holmie. Odznaczały się one, w przeciwieństwie do architektury katedral- nej, prostotą; podobnie jak kościoły mieszczańskie były kościołami halo- wymi, z reguły wznoszono też je z cegły, a nie z ciosu. Typ kościoła halo- wego reprezentują zresztą w Szwecji również niektóre katedry (Strangnas, Yasteras). Wzór trójnawowej bazyliki, dominujący w budownictwie ka- tedralnym we Francji, dotarł do Szwecji dość późno — zapoczątkowali go budowniczowie francuscy, którzy w początkach XIV w. przebudowali katedrę w Uppsali. Wpływy gotyku westfalsko-nadreńskiego, które na Półwyspie Skan- dynawskim ścierały się z wpływami francuskimi, zdecydowanie ukształ- towały architekturę gotycką na Gotlandii. Budowniczowie z Niemiec wznieśli w początkach XIII w. niemiecki kościół Panny Marii w Visby. W drugiej połowie tego stulecia postawione zostały wiejskie kościoły w Grótling, Gothem, Rone. W wiejskim budownictwie sakralnym na całym obszarze Szwecji do końca XIV w. jako materiał budowlany przeważało drewno. Dopiero w XV w. poczęła je zastępować cegła. Późny gotyk reprezentuje w Szwecji wzniesiony w XV w. kościół i klasz- tor Brygidek w Vadstena, którego plany są dziełem św. Brygidy. Rzeźba i malarstwo średniowieczne były nierozerwalnie związane z architekturą sakralną, stanowiły jeden z jej elementów. Kiedy w Uppsali zaczęto budowę katedry, obok mistrzów budowlanych ściągnęli tu kamie- niarze, witrażyści, snycerze, malarze, a ich dzieła można odnaleźć w wielu pobliskich kościołach, przykładem znany krucyfiks z Rasbo i znakomita rzeźba św. Eryka w Roslagsbro. Wielką rolę w kształtowaniu sztuki szwedzkiej odegrali też artyści pracujący przy wznoszeniu katedr w Skarżę i Linkópingu. Ośrodkami artystycznymi były także miasta. Wśród Niemców, którzy osiadali w miastach szwedzkich, niemało było rzemieślników i artystów. Największy wpływ na mieszczańską sztukę w Szwecji wywierała Lu- beka, w owym czasie wielki ośrodek nie tylko handlu, ale i miejskiej kultury. Uniwersalizm sztuki gotyckiej zacierał w dużej mierze różnice wyni- kające z lokalnych tradycji. W szwedzkiej rzeźbie i malarstwie średnio- wiecza dominowały te same cechy, jakie charakteryzowały sztukę gotycką w innych krajach Europy, z zachowaniem całej ich różnorodności i bo- gactwa. Idealizacja postaci, odpowiadająca kulturze rycerskiej, w wielu dziełach nieznanych nieraz artystów ustępowała wyrazowi głębokich prze- żyć religijnych. Poważny wpływ na sztuki plastyczne wywierały ideały 132 głoszone przez zakony żebracze, często też rzeźby i malowidła noszą piętno mistycyzmu. Do najwspanialszych dzieł dojrzałego gotyku w Szwecji należą rzeźby przypisywane tzw. mistrzom z Bunge znajdujące się w Visby, ale spoty- kane też w innych miejscowościach. Z tej szkoły pochodzi zachowana rzeźba Madonny w kościele Over-Selo w Sódermanlandzie. Interesujące jest przy tym, że jakkolwiek mistrzowie z Bunge nie byli Francuzami, ale Niemcami, a główny ośrodek szkoły znajdował się w Yisby lub Lubece, ich drewniane rzeźby cechuje wyraźne pokrewieństwo ze sztuką francuską. W drugiej połowie XIV w., a więc z kilkudziesięcioletnim opóźnieniem w stosunku do Europy zachodniej, upowszechnił się w Szwecji bardziej wyrafinowany styl, wykazujący silne inspiracje sztuki angielskiej, która docierała do Szwecji poprzez Nadrenię i Niemcy zachodnie oraz Lubekę. Z tego okresu pochodzą np. witraże w prezbiterium kościoła w Lye na Gotlandii, a także ołtarz w kościele w Toresund (Sodermanland). Także poprzez Lubekę dotarły do Szwecji realistyczne tendencje sztuki witrażowej, które pojawiły się w Europie zachodniej w połowie XIV w. Wybitnym przedstawicielem tego kierunku był Bertram von Minden, twórca witraży w prezbiterium kościoła w Hejde na Gotlandii. Po okresie upadku sztuki w drugiej połowie XIV w., spowodowanym wyludnieniem kraju po „czarnej śmierci" oraz długotrwałymi walkami wewnętrznymi, w końcu stulecia nastąpiło jej odrodzenie, już w nowych formach, właściwych późnemu gotykowi, zwanemu w Szwecji Skone stil. Charakterystyczny wybujały ekspresjonizm, zastosowanie swoistej „ana- tomii draperii", która zastąpiła wystylizowaną anatomię ciała ludzkiego, cechują dwa posągi św. Brygidy, z których jeden jest przypisywany mistrzowi lubeckiemu Janowi Junge. Wpływy późnogotyckie docierały do Szwecji z Flandrii i Burgundii — wówczas wielkich ośrodków arty- stycznych — poprzez Westfalię i Lubekę. Nowy styl znalazł wyraz także w malarstwie. Reprezentują go, między innymi, freski w kościele w Vadstena. W twórczości rodzimych szwedzkich mistrzów łączył się on z silnymi elementami realizmu. Na freskach po- krywających sklepienie kościoła w Risinge sceny z Nowego Testamentu ukazują życie szwedzkich chłopów, ich ubiory i zajęcia. Do mistrzów tego stylu zaliczał się też Jan Rosenrod, twórca bogatych dekoracji kościoła w Tensta w Upplandzie. W XV w. realizm stał się dominującą tendencją w sztuce szwedzkiej. Zniknęła stylizacja, a także typowe dla gotyku ujęcia ruchu. Z tego okresu pochodzi wiele wspaniałych ołtarzy: ołtarz w sztokholmskim 133 Wielkim Kościele (Storkyrka), dzieło artysty lubeckiego, ołtarz Johannesa Stenratha w kościele w Balinge w Upplandzie (1471). Jednym z naj- bardziej znanych twórców tego okresu był Albert Pictor ze Sztokholmu, równie jak inni mistrzowie wszechstronny w swej twórczości. Do wybit- nych jego dzieł malarskich należą freski w kościołach w Taby, Har- keberga, Harnevi, Dingtuna. Pomnikiem późnogotyckiej sztuki jest statua św. Jerzego w sztok- holmskim Storkyrka - dzieło lubeczanina Bernta Notkę, wzniesiona dla uczczenia zwycięstwa na Brunkeberg. Średniowiecznej literatury szwedzkiej nie cechowało bogactwo form i gatunków. Ballady - najszerzej upowszechniony rodzaj twórczości - Karta z pierwszej książki drukowanej w Szwecji pt.: Dyalogus creaturarum moralisatus, w drukarni Johana Snella, 1483 134 wykazują na ogół znaczne elementy pokrewieństwa z utworami duńskimi i norweskimi; wiele z nich zostało z pewnością bezpośrednio przejętych od sąsiadów wyżej stojących pod względem rozwoju kulturalnego. Nie- którzy badacze uważają, że ballady nie są rodzimym tworem skandynaw- skim, lecz zostały przeniesione prawdopodobnie z Francji. Z czasem jednak zrosły się one integralnie z kulturą ludową, przetrwały w pamięci pokoleń, nabrały charakteru ponadstanowego, mimo iż zrazu reprezentowały kul- turę rycerską. Świadczy o tym ich treść; opisywane obyczaje i sposób życia, a także tytuły można było spotkać w dworach i zamkach. Poematy takie nie mogły być tworzone dla prostego ludu, ich autorami nie byli też, jak niegdyś sądzono, wiejscy artyści. Ballady średniowieczne rzucają wiele światła na ówczesne społeczeństwo: wskazują, jak żyli i myśleli szwedzcy możni w XIII w. — w tym bowiem stuleciu utwory te rozpowszechniły się w Skandynawii. Balladom towarzy- szył powolny taniec, prowadzony przez śpiewaka, słuchacze natomiast podchwytywali refren. Takie tańce zachowały się jeszcze na Wyspach Owczych, a w Szwecji, w niektórych rejonach, przetrwały do XIX w. jako tańce ludowe. W wyższych warstwach zniknęły już w XV i XVI w., wy- parte przez taniec parami. Teksty ballad, przekazywane w ustnej tradycji, zostały późno spisane, dopiero w XVI i XVII w. Ich artystyczne wartości są oczywiście bardzo różne, od arcydzieł po rozwlekłe, nieudolne, pozbawione smaku opowieści. Atoli i jedne, i drugie są posłuszne panującym w średniowieczu wymogom, przekazują te same ideały, wykazują podobne ambicje dydaktyczne. Men- talność twórców i odbiorców znalazła wyraz w okrucieństwie wielu z tych utworów, poświęconych zbrodniom, zdradzie, krwawej zemście, rzadko kończących się szczęśliwie. Nieodzownym elementem każdej ballady była miłość, we wszystkich jej odmianach, sentymentalna i gwałtowna, pla- toniczna i zmysłowa. Jakkolwiek krótkie, rymowane ballady reprezentowały zupełnie odmienny gatunek twórczości niż starogermańska Edda i sagi, można znaleźć związki wskazujące na ciągłość tradycji. Dużą rolę w balla- dach odgrywały też naturalne warunki Skandynawii: dziki, ponury las, mróz, śnieg i lód. W tych borach ludzie borykali się ze swym przezna- czeniem, wierni zarówno rycerskim ideałom kultury średniowiecznej, jak germańskim tradycjom rodowym. Do najbardziej znanych utworów należy zaliczyć Pieśń o panu Olofie, Balladę o córkach Pera Tyrssona i pełną grozy Balladę o bitwie przy Lena. Osobne miejsce wśród ballad zajmują przeniknięte chłopskim humorem rubaszne parodie rycerskich pieśni. U schyłku średniowiecza charakter ballad uległ zmianie, wzorce rycerskiej kultury zostały wyparte przez ele- 135 menty bliższe ludowej kulturze szwedzkiej, która wywierała swe piętno również na życiu dworskim. Różnice te charakteryzują dwie rymowane kroniki, Eryka i Karola, które dzielą dwa stulecia. W XV w. upowszechnił się też nowy rodzaj literatury politycznej; reprezentują go pieśni o Stenie Sture, o ludzie Dalarna i walce przeciw Duńczykom. Poematy te, szeroko znane wśród ludu, miały duże znaczenie w procesie kształtowania się świadomości narodowej. Z tego właśnie okresu pochodzi piękna Pieśń o Wolności, której autorem był biskup Tomasz ze Strangnas, najbardziej znany i najczęściej cytowany utwór, zaczynający się słowami: „Wolność jest najlepszą rzeczą, szuka jej wokół cały świat". O ile w poezji średniowiecznej dominował język szwedzki, o tyle utwory prozą były w większości pisane po łacinie. Pomnikiem średnio- wiecznego języka szwedzkiego są kodeksy praw spisane w XII—XIV w. Rozwój muzyki średniowiecznej związany był z procesem chrystianizacji Szwecji. Chorał gregoriański, rozbrzmiewający w świątyniach, różnił się od śpiewu w czasach przedchrześcijańskich, inna też była funkcja muzyki kościelnej. Na podstawie zachowanych źródeł, przede wszystkim zapisów kościelnych, należy mniemać, że poziom średniowiecznej muzyki w Szwecji był wysoki; w najstarszym znanym statucie arcybiskupstwa w Lund z 1137 r. znajdują się przepisy dotyczące muzyków kościelnych, a statut biskupstwa w Linkópingu wymienia dwa chóry, większy i mniejszy. Statut arcybis- kupstwa w Uppsali z 1298 r. ustanawiał między innymi wysokie kary dla śpiewaków, którzy fałszują melodię. Nauka śpiewu zajmowała jedno z pierw- szych miejsc w programie szkół kapitulnych. Rodzima, szwedzka twórczość muzyczna znajdowała wyraz w hymnach i poematach religijnych. Poetami a zarazem kompozytorami byli biskup Brynolf Algotsson w Skarżę (zm. 1317) oraz biskup Nils Hermansson w Linkópingu (1326—1391). Niewiele wiadomo o szwedzkiej muzyce wielogłosowej. Najpewniej i w tej dziedzinie kontakty z uniwersytetem w Paryżu nie pozostały bez znaczenia. W XIV w. poczęła się przyjmować muzyka organowa. Muzyka świecka, w przeciwieństwie do kościelnej, była przede wszyst- kim muzyką instrumentalną. Stanowiła nieodzowny element uczt, festy- nów, uroczystości na dworach i w miastach. Muzycy towarzyszyli wypra- wom wojennym, a dźwięki bębnów, trąb i piszczałek miały podnosić ducha bojowego. Wśród ludu kultura muzyczna wyrażała się w tańcu i śpiewie, wiele tańców zachowało się z czasów pogańskich (taniec z mieczem, taniec 136 z niedźwiedziem przy zaślubinach, taniec w Noc Walpurgii). Folklor muzyczny został w XIX w. zebrany i spisany; w latach pięćdziesiątych naszego stulecia wielką akcję podjęło radio szwedzkie nagrywając na taśmy stare pieśni ludowe i tańce. Był to już ostatni moment utrwalenia ludowej tradycji, która w Szwecji — tak jak i w innych wysoko rozwiniętych krajach przemysłowych — całkowicie zanika. 137 V. PIERWSI WAZOWIE (1520-1611) MONARCHIA DZIEDZICZNA GUSTAWA I WAZY W KRWAWEJ rozprawie ze stronni- kami Sturów Chrystian II powrócił do Danii, powierzywszy rządy w Szwe- cji Radzie Królestwa. W rzeczywistości jednak władza spoczywała w rękach czterech ludzi, dwóch duńskich doradców króla: nowego namiestnika w Sztokholmie Ditrika Slaghecka, który niebawem zajął miejsce straco- nego biskupa Skary, oraz Jensa Andersena Beldenacka, nowego biskupa Strangnas, a także dwóch Szwedów: arcybiskupa Gustawa Trollego i Ottona Olofssona, biskupa Yasteras. Lokalne powstania zostały bezwzględnie stłumione jeszcze podczas pobytu Chrystiana w Szwecji. Mogło się wyda- wać, że po „krwawej łaźni" w Sztokholmie i egzekucjach, które potem nastąpiły, opór Szwedów ostatecznie złamano. Dalszy bieg wydarzeń istotnie wskazuje, że rzesze górników, chłopów, mieszczan, na których wspierał się ruch niepodległościowy, były zastra- szone panującym terrorem i nieskłonne do nowego zrywu. Kiedy w końcu listopada 1520 r., kilka tygodni po tragedii sztokholmskiej, młody Gustaw Eriksson Waza pojawił się w Dalarna, wzywając lud do walki przeciw Duńczykom, nie znalazł zrazu posłuchu. Musiał się ukrywać, a nawet szukać schronienia nad granicą norweską. Gustaw Eriksson Waza należał do starego rodu szwedzkiego, który za panowania Eryka Pomorskiego doszedł do dużego znaczenia i majątku. Wazowie wraz z Oxenstiemami odgrywali poważną rolę w okresie walk możnowładczych, czy to opowiadając się za unią, czy leż angażując się przeciw królowi unii. Dziad Gustawa, Jan, związał się poprzez małżeństwo ze Sturami. Ojciec Gustawa, Eryk, został stracony 7 listopada. Sam Gustaw przebywał w bliskim otoczeniu Stena Sture Młodszego. Wzięty przez Chrys- tiana do niewoli jesienią 1518 r., w rok później uciekł z Danii do Lubeki, by po kilku miesiącach powrócić do Szwecji. Gustaw udał się do rodzin- nego dworu Ravsnas w Upplandzie. Tam zastały go wieści o zamordo- waniu ojca i szwagra, Joachima Brahe. Babka, matka, dwie siostry i ciotka, 138 Krystyna Gyllenstierna, były uwięzione, dobra Wazów uległy konfiskacie. Gustaw, obawiając się o własne życie, opuścił Ravsnas i w chłopskim przebraniu wyruszył do Dalarna. Wokół tej podróży osnuto w XVII w. wiele legend, w następnym stuleciu utrwalonych jeszcze przez literaturę. Pierwsze próby rozniecenia powstania przyniosły niepowodzenie, ale rychło nastroje wśród ludności Dalarna uległy radykalnej zmianie. W styczniu 1521 r. gromady chłopów obwołały Gustawa swym przywódcą, widząc w nim spadkobiercę tradycji Sturów. Poparli go też górnicy i właściciele kopalń, konflikt bowiem Chrystiana II z Lubeką groził zahamowaniem eksportu. Król zlekceważył zrazu wiadomość o rozruchach w Szwecji. Ditrik Slagheck, który z niewielkimi tylko siłami wyprawił się do Dalama, poniósł klęskę. Na wiosnę oddziały powstańcze pokonały w Upplandzie wojska arcybiskupa, a jego samego zmusiły do ucieczki. Powstanie roz- szerzało się, przyłączały się do niego coraz nowe gromady chłopów. W lipcu większość członków Rady zwołanej przez arcybiskupa do Sztok- holmu opowiedziała się po stronie powstania. Podobne stanowisko zajęła również szlachta. W sierpniu herredag w Yadstena obrał Gustawa Wazę regentem. Towarzyszyły temu dalsze sukcesy militarne. Do początków 1522 r. zdobyto wiele miast i zamków. Najważniejsze jednak twierdze nadbrzeża: Sztokholm, Kalmar, Alvsborg oraz zamki fińskie pozostawały nadal w rękach dowódców wiernych Chrystianowi. Do zdobycia ich potrzebna była flota, której Gustaw nie posiadał. Szukając sprzymierzeńców przeciw Chrystianowi, Waza zwrócił się o pomoc do Lubeki. Za pośrednictwem dwóch mieszczan, których znał z okresu swego pobytu w tym mieście, zaofiarował „wieczny związek" Szwecji z Lubeką, składając daleko idące obietnice przywilejów. Lubeka była bezpośrednio zainteresowana wydarzeniami w Szwecji. Król duński od lat zmierzał do ograniczenia pozycji miast wendyjskich przez popieranie handlu skandynawskiego i protegowanie kupców holen- derskich. Próbował też przy pomocy cesarza uzyskać zwierzchność nad Lubeką. Wobec takiego niebezpieczeństwa Lubeka nawiązała kontakt z przeciwnikiem Chrystiana, jego stryjem, księciem Fryderykiem Hol- sztyńskim, oraz z Gdańskiem. Oba miasta zawarły porozumienie skierowane przeciw Chrystianowi i obowiązały się wspierać powstanie w Szwecji. Przy wydatnej pomocy Lubeki Gustaw Waza wyparł duńskie załogi ze wszystkich zamków w Szwecji i Finlandii, a także uniemożliwił blokadę. Wraz ze zdobyciem Sztokholmu szwedzka wojna wyzwoleńcza — befrielsekriget — była zakończona. 139 Zwycięski regent został obdarzony koroną. W dniu Zielonych Świątek 6 czerwca 1523 r. stany zgromadzone w Strangnas obrały Gustawa Wazę królem Szwecji. Na św. Jana dwudziestosiedmioletni władca odbył uro- czysty wjazd do Sztokholmu. Gustaw Waza był pierwszym królem od końca XIII w., od czasów Magnusa Ladulasa, który panował nieprzerwanie do końca swego życia. Człowiek o szerokich horyzontach, obdarzony wielkim politycznym ta- lentem, w ciągu 37 lat rządów dokonał niemało zmian w Szwecji. W swych uniwersałach chętnie nawiązywał do okresu wojny wyzwoleńczej, tyranii Chrystiana II i zdrady katolickich biskupów, występując jako obrońca niezależności Szwecji, ojciec ludu, który we wszystkim troszczy się o dobro poddanych. Takim go też przedstawili współcześni dziejopisowie dworscy. Zdaniem szwedzkich historyków nie jest to prawdziwy portret Gustawa Wazy. Z obfitej korespondencji (wydanej dziś drukiem w wielotomowej serii), jaką król prowadził ze swymi wójtami i urzędnikami, wyłania się nieco inny obraz tak polityka, jak człowieka. Odznaczał się on zmysłem praktycznym, poczuciem realizmu, dobrą pamięcią, ogromną pracowi- tością, ale i skłonnością do demagogii, bezwzględnością. Wybitny historyk szwedzki Eli Heckscher charakteryzuje go jako „praktyka-ekonomistę" na tronie, wskazując na rozległe zainteresowania wszystkimi dziedzinami gospodarki i na świetną znajomość handlu. Gustaw Waza umiał także jed- nać sobie ludzi, i to mimo niezrównoważonego usposobienia, przerzucania się od szaleńczej wesołości do wybuchów gniewu, ostrego, sardonicznego humoru. Położenie królestwa w momencie elekcji Gustawa Wazy nie było ko- rzystne. W ciągu pierwszego półrocza 1523 r. nastąpiły istotne zmiany w układzie sił społecznych, co poważnie komplikowało sytuację nowego władcy. W końcu 1522 r. Rada duńska obaliła Chrystiana II i osadziła na tronie Fryderyka Holsztyńskiego. Za cenę przywilejów handlowych w całej Skandynawii Fryderyk I, uważający się nadal za króla unii, zawarł sojusz z Lubeką. Rada duńska i król zamierzali też zwołać zjazd panów z trzech królestw, aby przywrócić unię. Gustawowi Wazie groziła wojna, w której miałby przeciw sobie Danię i Lubekę. Chcąc jej uniknąć, musiał się zgodzić na żądania Lubeczan, tym razem nie po- przestając na obietnicach. Lubeka, Gdańsk i kilka innych miast zostały uwolnione od ceł, a szwedzcy kupcy nie mogli przypływać przez Óresund i Bełt, co zupełnie uniemożliwiało rozwijanie handlu, odcinając Szwecję od rynków zachodnich. Drogo okupiony sojusz z Lubeką miał umożliwić królowi zachowanie 140 niezależności Szwecji i odzyskanie jej dawnych posiadłości: Blekinge, okręgu Yiken (płn. Bohuslan) oraz Gotlandii. W rzeczywistości jednak sprzymie- rzeńcy zawiedli. Rokowania szwedzko-duńskie ciągnęły się z przerwami kilka lat, ale także nie przyniosły rezultatów. Gustaw zachował Yiken, gdzie nakazał odbudować zamek Karlsborg, wzniesiony przed blisko stu laty. Na żądanie zwrotu Yiken Szwedzi odpowiadali żądaniem zwrotu Gustaw Waza, portret z 1542 r., mai. Jakob Binck, zbiory Uniwersytetu w Uppsali Gotlandii. Wreszcie w 1530 r. na zjeździe w Yarbergu zawarto porozu- mienie, w myśl którego Yiken miało pozostać przy Szwecji na okres 6 lat. Na zażegnanie zatargu szwedzko-duńskiego wpłynęło wspólne niebez- pieczeństwo ze strony Chrystiana II, który — popierany przez cesarza Ka- rola V — w 1531 r. wylądował w Norwegii z zamiarem odzyskania korony duńskiej i szwedzkiej. Nastąpiła szybka interwencja; Chrystiana pojmano 141 i osadzono w zamku Kalundborg, gdzie pozostawał już do śmierci (1559). Stosunki między oboma monarchami skandynawskimi uległy poprawie. Gustaw Waza w zamian za okup zrzekł się pretensji do Yiken. Do dalszego zacieśnienia kontaktów szwedzko-duńskich przyczyniły się narastające konflikty z Lubeką. W 1531 r. w mieście doszły do głosu tendencje radykalno-reformacyjne. Rada miejska została obalona, a nowe władze parły do wojny z Niderlandami, najpoważniejszym handlowym konkurentem Lubeki. Stwarzało to tak dla Danii, jak i Szwecji perspektywę uwolnienia się od handlowej dominacji Hanzy. Król szwedzki poparł Lubekę w wojnie z Holandią, jednak pod warunkiem anulowania przy- wilejów z 1523 r. Na tym tle nastąpiły nieporozumienia: Lubeczanie bezskutecznie próbowali sprowokować wybuch powstania w Szwecji; nie powiodła się też blokada morska, ponieważ Szwecja posiadała teraz dosyć silną flotę i mogła liczyć na kontakty handlowe z Gdańskiem, który nie poparł blokady. Dążenie do uwolnienia Szwecji od zobowiązań wobec Lubeki było jedną z głównych przyczyn, dla których Gustaw Waza w 1534 r. poparł syna i następcę Fryderyka II, Chrystiana III. Lubeczanie natomiast zamierzali osadzić na tronie swego dawnego wroga — Chrystiana II. Wojskowa i finansowa pomoc Gustawa Wazy pozwoliła Chrystianowi III pokonać zaciężne wojska lubeckie, rezultat tej interwencji nie był jednak dla Szwecji korzystny. Król duński zawarł w 1535 r. separatystyczny traktat z Lubeką, który między innymi przewidywał, że szwedzkie spory z Lubeką będą rozstrzygnięte przez duński sąd polubowny. Dopiero po dwóch latach, w sierpniu 1537 r., podpisano układ, wedle którego na- stąpił pięcioletni rozejm. Ograniczenia handlu szwedzkiego miały być zniesione, a Lubeczanie byli zmuszeni przez ten okres do płacenia obo- wiązujących ceł. Nie był to układ, jakiego pragnął Gustaw Waza, nie przyniósł bowiem ostatecznego rozwiązania konfliktów szwedzko-lubeckich. Nie ulega wszakże wątpliwości, że w ciągu kilkunastu lat panowania Gu- staw Waza, wykorzystując umiejętnie najpierw Lubekę przeciw Danii, a potem Danię przeciw Lubece, zapewnił Szwecji niezależność. Przyjmując koronę po okresie długoletnich walk wewnętrznych, młody władca zdawał sobie sprawę, że jeśli nie chce podzielić losu poprzedników, musi złamać potęgę możnych oraz kościoła. Stale pomnażane bogactwo kościoła, polityczna rola, jaką odgrywali żądni potęgi i władzy arcy- biskupi i biskupi, posiadający obronne zamki i własne wojska, były źródłem nieustannych konfliktów między duchowieństwem a królem. Szlachta niechętnie patrzyła na wzrost ilości ziemi w rękach kościoła, 142 mieszczanie bronili się przed rozszerzaniem wpływów duchowieństwa w miastach, chociaż na pewno nasilenie tych antagonizmów nie było w Szwecji tak duże, jak w innych krajach. Kiedy Gustaw Waza zasiadł na tronie, Europa była już ogarnięta ruchem reformacyjnym. W ciągu sześciu lat, które upłynęły od chwili ogłoszenia przez Lutra 95 tez przeciw kupczeniu odpustami, nowe idee zyskały tysiące zwolenników wśród chłopów i mieszczan, szlachty i książąt, odpowiadały bowiem szerokim dążeniom do zmian społecznych. Rychło dotarły one i do Szwecji, znajdując posłuch przede wszystkim wśród mieszczaństwa. Żarliwym wyznawcą nauk Lutra był Olaus Petri, syn kowala, który studiował w Wittenberdze i tam zetknął się z dwoma wiel- kimi reformatorami kościoła — Lutrem i Melanchtonem. Po powrocie do Szwecji „najsławniejszy nowej wiary partyzant" — jak pisze o nim ks. Skrzetuski — został sekretarzem biskupa Strangnas oraz nauczycielem w tamtejszej szkole katedralnej. Zgromadził wokół siebie grono uczniów, wśród których znalazł się brat Olausa Laurentius (Wawrzyniec) Petri. Pozyskał też dla idei reformacyjnych archidiakona kapituły Laurentiusa (Wawrzyńca) Andreae, którego Gustaw Waza wybrał w 1523 r. na swego sekretarza i doradcę. Sam Olaus przeniósł się w 1524 r. do Sztokholmu, gdzie został pisarzem miejskim, będąc jednocześnie kaznodzieją w Wielkim Kościele (Storkyrka). Działalność jego zataczała coraz szersze kręgi, a liczba wyznawców luteranizmu stale rosła. W założonej w 1526 r. pierwszej kró- lewskiej drukarni w tymże roku ukazał się przekład Nowego Testamentu dokonany przez Olausa Petri i jego pieśni religijne w języku szwedzkim, a następnie także szereg drobniejszych pism reformacyjnych. Początki reformacji w Szwecji zbiegły się z poważnym osłabieniem pozycji kościoła. Wielu biskupów padło ofiarą represji Chrystiana II, później zaś biskupi-stronnicy Chrystiana po jego klęsce opuścili kraj, nowi zaś, którzy swe wyniesienie zawdzięczali poparciu Gustawa Wazy, nie byli zatwierdzeni przez Rzym. Stosunki miedzy Szwecją a papiestwem były naprężone. W 1523 r. przybył do Szwecji legat papieski, Johannes Magnus; miał on doprowadzić do unormowania spraw kościoła szwedz- kiego, ale zadania tego nie spełnił. Wybrany arcybiskupem, nie uzyskał akceptacji papieża. Niedługo zresztą był głową kościoła w Szwecji, gdyż został wysłany przez Gustawa na dwór polski, gdzie miał pertraktować w sprawie jego małżeństwa z córką Zygmunta Starego, Jadwigą. Zmiany w położeniu kościoła szwedzkiego, jakie nastąpiły podczas pobytu Jo- hannesa Magnusa w Polsce, wstrzymały go od powrotu do kraju. Rola przywódcy kościoła przypadła w udziale biskupowi Linkópingu Hansowi Braskowi. Należał on do stronników Gustawa Wazy w czasie 143 powstania przeciw Chrystianowi II, był wszakże również wyznawcą po- glądu o wyższości kościoła nad władzą świecką, co prowadziło nieuchron- nie do konfliktów z królem. Był też Hans Brask bezwzględnym prze- ciwnikiem reformacji. Pisma antyreformacyjne z drukarni biskupiej w S6- derkopingu rozchodziły się po całym kraju. Gustaw Waza popierał działalność zwolenników Lutra, ale czynił to z umiarem, licząc się z przywiązaniem chłopów do religii, z ich konserwa- tyzmem i tradycjonalizmem. Ruch reformacyjny był dla niego przede wszystkim środkiem nacisku na kościół. Długoletnie wojny nadwerężyły poważnie finanse królestwa; wojska zaciężne, utworzone podczas wojny wyzwoleńczej, domagały się żołdu, długi lubeckie musiały być spłacone. Środki na to Gustaw Waza zamierzał uzyskać od kościoła. Już w latach 1522—1523 na żądanie króla kościół na spłatę części długów lubeckich (tzw. silverhjalp) udzielił mu pomocy finansowej w postaci srebrnych przedmiotów kościelnych, kielichów, mon- strancji itp. W rok później, mimo obietnic, że danina jest jednorazowa, Gustaw Waza ponowił żądanie, a w odpowiedzi na skargi i protesty Laurentius Andreae wyjaśnił, iż król ma prawo domagać się pieniędzy od kościoła, ponieważ mienie kościelne należy do ludu. Z tego tytułu niemal co roku domagano się od kościoła świadczeń materialnych; w 1526 r. herredag zebrany w Yadstena uchwalił, iż dziesięcina kościelna została przejęta przez Koronę, w motywacji stwierdzając, że królestwo jest w po- trzebie, a lepiej obarczyć kościół niż lud. Jednocześnie odebrano ziemie klasztorowi w Gripsholm, nadane mu przez Sture Starszego; stworzyło to perspektywę szerokiej rewindykacji nadań, uczynionych niegdyś na rzecz kościoła. Decydujący cios został zadany w 1527 r. na riksdagu w Yasteras. Król przedstawił zgromadzonym przedstawicielom stanów następujące kwestie: jak polepszyć finanse Korony, jak poprawić sytuację ekonomiczną szlachty oraz jak uspokoić zamieszki w kraju. Odpowiedź na te pytania była zawarta już w ich sformułowaniu, wyraźnie wskazującym na sposób rozwiązania wszystkich trudności poprzez przejęcie dóbr kościelnych. Sejm postanowił także, że słowo Boże ma być głoszone w czystej postaci, co stanowiło już wyraźne przyjęcie haseł reformacji. Przebieg riksdagu został szczegółowo opisany w kronice Pedera (Piotra) Swarta i bezkrytycznie powtarzany przez starszą historiografię szwedzką. Dopiero nowsze badania dowiodły, że dramatyczne sceny, jakie nakreślił szesnastowieczny dziejopis, nie mogły się zdarzyć. Gustaw Waza nie musiał lać łez i grozić abdykacją, by uzyskać akceptację riksdagu. Szlachta, zachęcona perspektywą uzyskania ziemi, opowiedziała się za przejęciem 144 części dóbr kościelnych, a mieszczanie i chłopi przyłączyli się do niej; duchowieństwa nie pytano o zdanie. Na podstawie odpowiedzi trzech sta- nów na propozycje królewskie uchwalono recesy z Yasteras, stwierdzając, że wyrażają one wolę obecnych na zgromadzeniu. Wedle recesów dobra, które po 1454 r. przeszły w posiadanie kościoła, miały być rewindykowane. Zamki przechodziły w ręce królewskie, królowi też miano wpłacać część dochodów kościelnych jako stały podatek. W edykcie wydanym przez Gustawa Wazę na podstawie decyzji riksdagu mówi się już wyraźnie o zwierzchności państwa nad majątkiem kościoła. Riksdag w Yasteras otworzył drogę reformacji w Szwecji, choć wbrew luterańskim doradcom Gustaw Waza nie chciał wówczas zerwania z koś- ciołem i wprowadzenia nowego obrządku. Król liczył się z tym, że wię- kszość jego poddanych, Rada, szlachta, chłopi, uznając niektóre zasady głoszone przez Lutra, pragnęli zachować „dawny, dobry chrześcijański obyczaj". Dlatego działał niezwykle ostrożnie, by nie postradać tego, co już uzyskał: podważenia materialnej i politycznej pozycji kościoła. W kilka miesięcy po riksdagu, w dzień Nowego Roku 1528 odbyła się koronacja króla, dotychczas odkładana, Gustaw Waza bowiem nie chciał składać przysięgi, według której był obowiązany do zachowania przywilejów kościoła. Nowa formuła przysięgi, napisana przez Lauren- tiusa Andreae, zawierała tylko zobowiązanie do przestrzegania prawa, sprawiedliwości i pokoju, służenia kościołowi bożemu i ludowi. Zmierzając stopniowo do zreformowania kościoła szwedzkiego, Gustaw Waza nie naruszył na razie organizacji kościelnej. Największy cios spotkał klasztory, oficjalnie zniesione przez synod w Órebro w 1529 r. Przetrwał tylko konwent brygidek w Yadstena, choć przyjęcie nowej mniszki wyma- gało za każdym razem bezpośredniej zgody króla. Mimo daleko idących ograniczeń klasztor ten pozostał ostatnim bastionem katolicyzmu, a w la- tach siedemdziesiątych XVI w. ośrodkiem kontrreformacji. Arcybiskupem Uppsali został z woli króla Laurentius Petri, uprzednio wysłany na studia do Niemiec. Hans Brask po riksdagu w Yasteras zbiegł ze Szwecji do Gdańska i dokończył życia w klasztorze w Lądzie. Papież nie zatwierdził Petriego w godności arcybiskupa; był to pierwszy zwierzch- nik kościoła szwedzkiego niezależny od Rzymu. Z wolna następowały też zmiany obrządku. Już w średniowieczu w kościele szwedzkim wykształciło się wiele specyficznych, narodowych form kultu religijnego, do których nawiązywał teraz ruch reformacyjny. Ułatwiło to łagodne przejście od katolicyzmu do reformacji. W 1531 r. wprowadzono mszę w języku szwedzkim, na razie obok mszy łacińskiej. Olaus Petri w ogłoszonym wówczas Piśmie o przy- 145 czynach, dla których msza powinna być odprawiana w języku zrozumiałym dla prostych ludzi, przestrzegał przed przymusem, głosząc, iż nikt nie może być zmuszony do mszy w języku szwedzkim. Ze słów tych bije głęboki duch tolerancji, tak charakterystyczny dla Petriego. Dopiero w pięć lat później synod w Uppsali podjął szereg decyzji, które utwierdziły lutera- nizm w Szwecji. Zniesiono mszę łacińską, zreformowano liturgię zgodnie z zasadami doktryny Lutra, m. in. wprowadzając komunię pod dwoma po- staciami, zezwolono na małżeństwa księży. W 1544 r., na riksdagu w Yaste- ras, Szwecja po raz pierwszy została określona jako królestwo ewangelickie. Literatura reformacyjna zalała kraj. Jednym z najważniejszych druków, jakie się w tym czasie ukazały, był szwedzki przekład Biblii, wydany w dru- karni królewskiej w 1541 r. z ilustracjami Łukasza Cranacha i Jerzego Lembergera. Wiele przyczyn złożyło się na to, że Szwecja przyjęła reformację bez wielkich starć i wojen. Duże znaczenie miała niewątpliwie umiarkowana polityka króla, a także osłabienie kościoła w okresie wojny wyzwoleńczej. Niemałą rolę odgrywał też układ sił społecznych. Większość ludności: chłopi, szlachta, mieszczanie, popierała króla w jego działaniach do pod- ważenia pozycji kościoła oraz do utworzenia kościoła narodowego. Problem liturgii i obrzędów wywoływał pewne niepokoje, ale nie tak poważne, by trwale podzielić kraj na dwa wrogie obozy. Niepokoje te integralnie wią- zały się ze wzrastającym niezadowoleniem z rządów Gustawa Wazy, które już w 1524 r. doprowadziło do wybuchu powstania w Dalarna. Gustaw Waza nie spełnił nadziei tych, którym zawdzięczał zwycięstwo: chłopów z Dalarna. Wkrótce po elekcji zbliżył się do kręgów możnych, należących dawniej do przeciwnego obozu, chętnie też widział w swej służbie cudzoziemców. Najbliżsi współpracownicy Stena Sture Młodszego, kanclerz Peder Jacobsson Sunnanvader i członek kapituły w Yasteras, mistrz Knut Mickelsson, odsunęli się od króla. Królewska polityka finansowa uderzała w interesy niższych warstw ludności. Skarżono się szczególnie na monety, które Gustaw kazał bić w latach wojny, tzw. klippingi, nie mające obiegu za granicą, ale kursujące w kraju. Wartość pieniądza spadała, ceny rosły. Najdotkliwiej odczuwano te zjawiska w Bergslagen. Wzburzenie było tym większe, że lud spodzie- wał się, iż nowy król będzie we wszystkim naśladował Sture Młodszego. Doszły do tego wieści, że Gustaw Waza chce obalić dawny obyczaj chrześ- cijański i zaprowadzić obcą wiarę. Kiedy Krystyna Gyllenstierna wraz z synem Nilsem Sture powróciła w 1524 r. z niewoli duńskiej, opozycja szybko skupiła się wokół jej 146 osoby. Jesienią tegoż roku Sunnanvader, Knut Mikaelsson i Peder Grym, także dawny stronnik Sture Młodszego, pojawili się w Dalarna, aby pod- nieść chłopów do powstania. Ich agitacja znajdowała posłuch. Na wieść o zamieszkach w Dalarna król wydał uspokajający uniwersał oraz zwołał do Yasteras riksdag, który zebrał się na wiosnę 1525 r. Przedstawiając sytuację, zagroził abdykacją, jeśli stany nie udzielą mu poparcia. Dopiero kiedy otrzymał aprobatę swej polityki, zwrócił się przeciw powstańcom. Stłumienie buntu, szerzącego się przede wszystkim wśród biednych chłopów w północnym Dalarna, pozbawionych środków na zorganizowanie oporu, nie było trudne. Przywódcy powstania, którzy nie schronili się w Norwegii, zostali osądzeni i straceni. Z chłopami Gustaw Waza obszedł się stosunkowo łagodnie. Upadek powstania nie przyniósł uspokojenia w Dalarna. Wiosną 1527 r. zamieszki zaczęły się od nowa. Na czele buntu przeciw królowi stanął człowiek podający się za „Nilsa Sture, prawego dziedzica Szwecji", który przeszedł do historii pod imieniem Daljunkern. W odezwie do miesz- kańców Yarmlandu Daljunkern głosił, że lud Dalarna podniósł się w obro- nie zagrożonych kościołów i klasztorów. Historia tego powstania jest otoczona mrokiem; nie wiadomo, kim był Daljunkern, ku czemu zmierzał, ilu miał stronników. Powstanie Daljunkerna zbiegło się w czasie z królewską ofensywą prze- ciw kościołowi, uwieńczoną uchwaleniem recesów z Yasteras. Riksdag, który podjął tę brzemienną w skutki decyzję, wypowiedział się jednocześnie przeciw ludziom siejącym niepokój w kraju. Daljunkern uzyskał poparcie w Norwegii, ale król uprzedził interwencję norweską. Natychmiast po koronacji ruszył z silnym wojskiem do Dalarna. Zwoławszy lud do Wielkiej Tuny, ogłosił uniwersał wzywający do posłuszeństwa i raz jeszcze odebrał przysięgę wierności. Po raz trzeci, ostatni już, zamieszki w Dalarna wybuchły trzy lata później, w 1531 r. Poprzedziły je niepokoje wywołane sytuacją gospodarczą. W 1530 r. Szwecję dotknął nieurodzaj, poza tym na skutek zmniejszenia się zapotrzebowania na szwedzką miedź Bergslagen przeżywało trudny okres. Gustaw poważnie liczył się z możliwością rozruchów w tym rejonie. Bezpośrednim powodem powstania, zwanego powstaniem o dzwony, było królewskie żądanie, by na pokrycie długów lubeckich kościoły ofiarowały jeden z dzwonów. W Wielkiej Tunie zebrał się ting, który wystosował pisma do sąsiednich dzielnic. Stwierdzano w nich, iż powstało sprzysięże- nie wójtów królewskich i pogan przeciw kościołom. Te wydarzenia zaniepokoiły króla, który natychmiast zwołał riksdag do Uppsali. Zgromadzeni potwierdzili decyzje o konfiskacie dzwonów 147 oraz potępili buntowników z Dalarna. Uniwersał królewski wzywał ludność do spokoju — powoli zamieszki poczynały przycichać. W obawie przed nowymi rozruchami, wobec pojawienia się Chrystiana II z flotą w Norwegii i perspektywy wojny, obiecano pełne ułaskawienie wszystkich biorących udział w powstaniu. Obietnicy Gustaw jednak nie spełnił. Powracając z wyprawy przeciw Chrystianowi, pojawił się z wojskiem w Kopparbergu, po czym nastąpiła krwawa rozprawa z przywódcami niedawnego buntu. Tym razem król działał zdecydowanie, pragnął ostatecznie spacyfikować Dalarna. Poza Dalarna rozruchy na tle religijnym objęły w 1529 r. Yaster- i Óstergótland. I te zamieszki miały podłoże ekonomiczne; konflikty między Gustawem Wazą a Lubeką spowodowały trudności eksportowe, dotkliwe nie tylko dla okręgów górniczych, ale także dla dzielnic południowych, produkujących masło i skóry na eksport. Wystąpienia zaczęły się w Sma- landzie w kwietniu 1529 r. Ruch ten znalazł oparcie wśród części zamożnej szlachty, szczególnie w Yastergotlandzie. Postawa, jaką król zajął wobec niepokojów w południowych dziel- nicach, wskazuje, że obawiał się rozszerzania wystąpień w obronie „daw- nych, dobrych chrześcijańskich obyczajów". Do wszystkich dzielnic i miast 148 wystosowano uniwersały, w których król głosił, że żadna nowa wiara nie będzie wprowadzona. Zostały obniżone podatki. Obiecano też, że w przy- szłości kosztowności kościelne nie będą podlegały konfiskacie. Pełno- mocnicy króla jeździli po kraju, uśmierzając niepokoje ludności. Powstanie wygasło, nie sięgając poza Smaland, Yaster- i Óstergótland. Król jednak nie dotrzymał żadnej ze swych obietnic. Umiar i realizm, które charakteryzowały stosunek Gustawa Wazy do ruchu reformacyjnego, znalazły wyraz także w doborze metod, jakimi zamierzał wzmocnić podstawy władzy królewskiej w Szwecji. Zmiany układu sił społecznych w wyniku długoletnich walk wewnętrznych i wojny wyzwoleńczej stworzyły warunki sprzyjające realizacji planów króla. Po- tężne średniowieczne możnowładztwo zostało bardzo poważnie osłabione. Z 39 członków Rady Królestwa w 1520 r. po dwóch latach żyło tylko dziewięciu. Zaniki i lenna znalazły się w rękach króla. Niemal jednocześnie na mocy recesów z Yasteras przestało istnieć możnowładztwo duchowne. Można więc mówić o raptownym, dokonanym w ciągu dziesięciolecia zmierzchu warstwy społecznej, która od chwili ukształtowania się w XI— XII w. odgrywała dominującą rolę w życiu politycznym królestwa. Stare rody: Oxenstierna, Sparre, Bielke, Bonde, Gyllenstierna, Stenbock, Sture, nadal co prawda zajmowały najwyższy szczebel społecznej hierarchii, posiadały wielkie majętności i zapewniony udział w sprawowaniu władzy, w przeciwieństwie jednak do możnych panów średniowiecza magnaci czasów nowożytnych nie dysponowali potęgą równą królewskiej i pozosta- wali w orbicie dworu nawet wówczas, kiedy tworzyli opozycję. Przeobrażenia wiązały się nie tylko z osłabieniem pozycji możnych, ale również ze wzrostem ekonomicznej potęgi panującego. Używając wszel- kich możliwych środków Gustaw przejął na rzecz Korony lub bezpośrednio dla siebie znaczną większość ziemi, która należała do kościoła. W wyniku polityki króla zmienił się podział własności ziemi; królewszczyzny wzrosły z 5,5% w końcu średniowiecza do 28,2% (włączając dobra Wazów) w chwili śmierci Gustawa Wazy. Własność szlachecka zwiększyła się w tym czasie o 0,6%, własność chłopska zmniejszyła o 2,3%. Sekulary- zacja dóbr kościelnych przyniosła więc korzyść prawie wyłącznie królowi, który dzięki niej stał się największym posiadaczem ziemi w Szwecji. Waza uporządkował finanse państwa, napełniając pusty zazwyczaj skarb królewski, oraz stworzył silną, nowoczesną armię zaciężną. Powstała sprawna, centralna administracja skarbowa. W Szwecji w XVI w. istniał jeszcze nadal system podatków w naturze, wynikający z charakteru gospodarki. Podatki w pieniądzu były wprowa- 149 dzone tylko na niektórych obszarach, przede wszystkim w Finlandii i Norr- landzie; płacili je także mieszczanie sztokholmscy. Aby uzyskać potrzebne środki finansowe, Gustaw Waza, urodzony kupiec, jak go określają histo- rycy, rozwinął na szeroką skalę działalność handlową. Produkty pobierane od ludności były gromadzone w magazynach w miastach portowych. Czasem, jak w wypadku długu lubeckiego, dokonywano rozliczeń w na- turze, płacąc np. masłem. Zazwyczaj wszakże królewscy urzędnicy zajmowali się eksportem, a także handlem wewnętrznym, wysyłając produkty tam, gdzie ich w danym momencie brakowało, gdzie zatem ceny były najwyższe. Król sam śledził ruch cen i stan zaopatrzenia w różnych częściach państwa. Znaczne zyski ciągnął skarb królewski z importu towarów do Szwecji. Wzrosły również dochody, jakie król czerpał z górnictwa; największe znaczenie miała kopalnia srebra w Sala; wiele kopalń, które należały do przywódców powstań, przejęto na rzecz Korony. Gustaw sam dbał o to, by ziemia, kopalnie, podatki, handel przy- nosiły odpowiednie dochody. Specjalne podatki, jakie nakładał król, motywując je długami lubeckimi, nie były wywołane brakiem środków finansowych, lecz raczej dążeniem do tworzenia rezerw. Armia była drugą — obok zwiększania dochodów własnych i Korony — wielką troską króla. Szwecja pozostała daleko w tyle za większością państw europejskich, które w końcu średniowiecza zastąpiły feudalne wojska rycerskie wojskami zaciężnymi, zbrojnymi często w nową broń palną. Jeśli miała zachować niezależność i zabezpieczyć swe interesy państwowe, nie mówiąc już o ekspansji, musiała stworzyć nowoczesną armię. Opierając się na sile armii król nie musiał się też obawiać, że podzieli los swych poprzedników, których kolejne zrywy powstańcze, wykorzystywane przez możnowładców, osadzały co prawda na tronie, ale też i obalały. Reorga- nizacja armii szwedzkiej rozpoczęła się w latach trzydziestych, według wzorów kontynentalnych, przede wszystkim niemieckich, a trwała przez kilka dziesięcioleci. Zrazu zaciągano cudzoziemców, ale później, podczas walk wewnętrznych, kiedy okazało się, że niemieccy knechci nie umieją sobie radzić vp szwedzkich warunkach, zastąpiono ich Szwedami. Utwo- rzono wówczas regimenty piechoty, fanikor, liczące około 500 żołnierzy zaciągniętych dobrowolnie, którzy w okresie pokoju pracowali w swych gospodarstwach, otrzymując niewielki żołd. Taki system organizacji woj- ska, oparty na podziale terytorialnym, utrzymał się przez następne stulecia. Gustaw Waza poświecił niemało uwagi przebudowie zamków. W 1540 r. wzmocniono mury zamku w Sztokholmie, Kalmarze i Alvsborgu, w na- stępnym dziesięcioleciu zaczęto wznosić wiele nowych budowli tego typu. 150 Mając pieniądze i wojsko Gustaw Waza mógł zapewnić sobie rzeczy- wistą zwierzchność nad ziemiami należącymi do królestwa szwedzkiego. W pierwszym okresie panowania, w obliczu walki z kościołem i zamieszek chłopskich, król, aby pozyskać zamożną i wpływową szlachtę, dość szczodrą ręką nadawał zamki i lenna, zwłaszcza na południu Szwecji i w Finlandii. Poglądy ustrojowe Gustawa Wazy w pewnej mierze kształtowały się pod wpływem doradców niemieckich, jakimi się otoczył w latach 1538— 1543; ten okres jego panowania historycy nazywają nawet niemieckim. Najwybitniejszą postacią wśród Niemców na dworze królewskim był kanclerz Konrad von Pyhy, jurysta, który nabył doświadczenia w służbie cesarza Karola V i króla Czech, Ferdynanda. Ważną rolę odgrywał też nauczyciel syna Gustawa Wazy, księcia Eryka, szlachcic pomorski Jerzy Norman. Gustaw Waza sprowadzał Niemców, brakowało bowiem rodzi- mych specjalistów do stworzenia nowej, scentralizowanej administracji królestwa. Już na początku lat trzydziestych odeszli z dworu Olaus Petri i Laurentius Andreae, nie godząc się z polityką króla wobec koś- cioła. W 1540 r. obaj zostali skazani na śmierć pod zarzutem zdrady, a następnie ułaskawieni. W Szwecji trudno było znaleźć odpowiednich współpracowników, uniwersytet w Uppsali podupadł. Król nie szczędził pieniędzy, wysyłając na studia zagraniczne młodych ludzi, stawiał tylko jeden warunek, że wróciwszy będą pracowali w urzędach dworskich. Popierał też szkoły, które miały przygotowywać do konkretnych zawodów. Z jego inicjatywy powstała w Sztokholmie szkoła rachunkowa. Wraz z doradcami niemieckimi przenikały do Szwecji tendencje abso- lutystyczne, a także gotowe wzory ustrojowe, sprzeczne z obyczajami i tradycją kraju. Już wcześniej Rada Królestwa, choć nie została zniesiona, przestała odgrywać poważniejszą rolę. Gustaw podejmował decyzje w opar- ciu o riksdag, zwoływany we wszystkich ważniejszych momentach. Kie- rując się radami Pyhego, starał się przekształcić Radę Królestwa w od- powiednik niemieckiej Rady Rządzącej — regementsrdd, pod przewodni- ctwem kanclerza. Członkami Rady byli częściowo Niemcy, częściowo zaś Szwedzi, wywodzący się z zamożnej szlachty. Do jej kompetencji na- leżały sprawy sądownictwa i administracji. Poza tym utworzono Radę Wojskową — w jej skład wchodzili: Konrad von Pyhy i szwagier królewski Steń Eriksson Leijonhufvud. Nie pominięto i kościoła, który król chciał całkowicie podporządkować władzy państwowej, obawiając się nie tyle odrodzenia potęgi katolicyzmu, ile radykalnych nurtów reformacyjnych. Jerzy Norman został superinten- dentem (superattendent) — królewskim zwierzchnikiem nad organizacją 151 kościelną. Szczegółowe przepisy regulowały sprawy liturgii, obrzędów, a także szpitali, szkół i instytucji charytatywnych przy kościołach. Norman jeździł po kraju, kontrolując, czy zarządzenia są wykonywane, np. czy msze są odprawiane po szwedzku. Spisywał też inwentarze dóbr kościel- nych; wszystkie srebrne przedmioty zabierano na rzecz skarbu. Ideałem Gustawa Wazy było ujecie życia wszystkich poddanych, szczególnie zaś chłopów i mieszczan, w ścisłe ramy królewskich rozporzą- dzeń. Król chciał dyktować, kiedy chłopi mają orać, siać, żąć, bić bydło, jak mają budować domy itp. W wielu swych poczynaniach Gustaw naruszał prawa królestwa, wszakże najbardziej radykalną zmianą było przekształcenie Szwecji z monarchii elekcyjnej w królestwo dziedziczne. Król dokonał tego stopniowo, umie- jętnie wykorzystując sytuację. Pierwszy krok uczynił w dniu Nowego Roku 1540. W Órebro, gdzie na wezwanie króla zgromadziła się szlachta i biskupi ze Svealandu, wystąpił z dwoma synami, Brykiem i Janem, żądając od obecnych, by uznali królewiczów dziedzicznymi następcami tronu. W cztery lata później, po stłumieniu powstania Nilsa Dacke, zwołany do Yasteras riksdag potwierdził i sprecyzował postanowienia zjazdu w Órebro. Wedle przyjętych wówczas zasad następstwa tronu, zaczer- pniętych ze wzorów francuskich, dziedziczył go Eryk, najstarszy syn Gusta- wa, i jego męscy potomkowie; w razie bezpotomnej śmierci Eryka tron przechodził na Jana. Ustanowienie monarchii dziedzicznej stworzyło problem młodszych synów domu panującego. Zgodnie z postanowieniem o dziedziczeniu królewicze otrzymywali dziedziczne księstwa. Wyznaczyć je miał król w swym testamencie. Jednak wcześniej, w latach 1556—1557, Gustaw nadał Janowi Abo, Kumogard i Raseborg w Finlandii oraz Wyspy Alandzkie. W testamencie królewskim Karolowi przypadły dzielnice: Sodermanland, Narke i Yarmland, a Magnusowi Dalsland nad jeziorem Yaner, większa część Ostergótlandu i część Yastergotlandu. Stosunki między królestwem a księstwami regulowały specjalne ustawy; mocno podkreślono, iż księstwa nie są wydzielone z królestwa, lecz stanowią jego integralną część. Każdy nowy władca musiał potwierdzić nadania, mimo iż były one dziedziczne. W obrębie swych terytoriów książęta dysponowali zamkami oraz pobierali zwykłe podatki, poza nad- zwyczajnymi, nakładanymi na wszystkich poddanych w całym królestwie. Im też podlegali wójtowie ziemscy i inni oficjaliści. Poddani Gustawa Wazy nie byli zadowoleni z autorytatywnych za- pędów swego władcy. Wolni chłopi pragnęli sami decydować o tym, co 152 i kiedy mają siać, jak stawiać domy, jakie nosić ubiory. Chcieli też swo- bodnie dysponować własną ziemią. Zdaniem wielu szwedzkich historyków zarządzenia królewskie, które opornym groziły rugowaniem z ziemi, były wyrazem przejęcia wzorów kontynentalnych, próbą pozbawienia wolnych chłopów prawa własności ziemi, przekształcenia bander w uzależnionych chłopów feudalnych. Nad problemami tymi toczy się dyskusja w nauce szwedzkiej, nie ulega jednak wątpliwości, że Gustaw Waza bardzo szeroko pojmował swe uprawnienia wobec ludności chłopskiej. Takie postępowanie króla musiało prowadzić do wzrostu niezadowole- nia, które wreszcie przerodziło się w otwarte powstanie, największe z pow- stań za panowania Wazów; jego echa dotarły do wielu krajów Europy. Rozruchy zaczęły się w Smalandzie z początkiem lata 1542 r. Przywódcą był Nils Daeke, należący do miejscowej biedoty chłopskiej. Ruch szybko się rozszerzał, obejmując całą dzielnicę. Przyczyny powstania były bardzo złożone. Wedle słów Nilsa Daeke chłopi zbuntowali się przeciw zwiększaniu podatków i uciążliwej kontroli, jaką wójtowie królewscy rozciągali nad ich życiem. Istotnie, w Smalandzie właśnie w tym czasie przystąpiono do nowej organizacji podatków i wpro- wadzania królewskich zarządzeń dotyczących wsi. Chłopi stanęli także w obronie kościołów, protestowali przeciw zabieraniu przedmiotów kościel- nych podczas podróży wizytacyjnych Jerzego Normana, skarżyli się, że obrządki stały się teraz tak proste, iż dziecko nawet nauczyłoby się je odprawiać. Jak w większości ruchów chłopskich, program powstania za- wierał się w żądaniu powrotu do dawnych, dobrych obyczajów. Obok tego istniały jednak inne, głębsze powody niezadowolenia. Wschodni Smaland — główny ośrodek powstania — był tradycyjnie już ekonomicz- nie związany z portami w Blekinge; masło, woły, skóry spławiano rzekami do portów na wschodnim wybrzeżu, przede wszystkim do Ronneby. Gustaw Waza próbował natomiast skierować cały handel Smalandu do Lódóse, następnie zaś w 1541 r. w ogóle zakazał wywozu produktów żywnościowych. Wobec niebezpieczeństwa wojny domowej Gustaw udał się sam do sąsiedniego Óstergótlandu i począł gromadzić wojsko. Daeke, na czele chłopskich oddziałów, założył obóz koło Linkóping. Nastąpiły pertrak- tacje, zakończone jesienią zawarciem układu między „Nilsem Dacke, w imieniu prostych ludzi, jego stronników w Smalandzie" a Koroną. Król, w zamian za zobowiązanie wierności, obiecał przychylić się do skarg chłopskich. Było to odłożenie walki, do której tak Gustaw Waza, jak i Nils Dacke chcieli się lepiej przygotować. Przywódca powstania liczył na pomoc książąt niemieckich, pretendu- 154 jących do korony szwedzkiej. Ingerencja z zewnątrz mogła radykalnie zmienić sytuację powstańców. Aby otworzyć drogę dla wojsk książęcych, Nils Dacke w lutym 1543 r. usiłował zdobyć Kalmar, jednak bez po- wodzenia. Gustaw Waza wykorzystał czas, jaki dał mu układ, na zbrojenia i szeroką agitację wśród ludności chłopskiej. Przypominano, że spełnienie żądania, „by było jak dawniej", oznaczałoby powrót tyranii katolickich biskupów i panowanie królów podobnych Chrystianowi II. Zarazem król zastosował blokadę rejonów objętych powstaniem, pozbawiając je soli i innych niezbędnych artykułów, którymi obficie zaopatrzono pozostałe dzielnice, aby zapobiec rozszerzaniu się zamieszek. Atak przeciw powstańcom nastąpił dopiero wówczas, kiedy Gustaw dysponował dostatecznymi siłami; w marcu 1543 r. rozpoczęły się działa- nia wojenne. Aby uniemożliwić pomoc dla powstańców, kilka regimentów zaatakowało jednocześnie posiadłości Albrechta Meklemburskiego na kontynencie. Decydujące starcie z powstańcami nastąpiło około 20 marca nad jeziorem Hjort w pobliżu Yirserum. Dacke odniósł ciężkie rany, a jego oddziały ratowały się bezładną ucieczką. W czerwcu próbował jeszcze raz podnieść do walki chłopów smalandzkich, ale został rychło wyśledzony przez ludzi królewskich i zabity. Powstanie Nilsa Dacke (Dackefejderi) zamyka „niemiecki okres" pano- wania Gustawa Wazy. Król odsunął wielu doradców niemieckich, sam Konrad von Pyhy popadł w niełaskę i zakończył życie zamknięty w zamku Yasteras. O jego upadku zadecydowały dwa powody: Gustaw Waza oba- wiał się nadmiernego wzrostu znaczenia Pyhego, dogodnie mu też było skierować całe niezadowolenie ludności na kanclerza, który na dodatek był Niemcem. Nie znaczy to, by Gustaw Waza pod wpływem powstania zamierzał istotnie zmienić swoją politykę wewnętrzną, szczególnie wobec chłopów. Król wydał nowe zarządzenia, regulujące życie wsi, jeszcze bar- dziej szczegółowe niż uprzednie, wprowadził szereg reform w dobrach Korony i Wazów, które razem obejmowały ponad J/4 całej ziemi. W dal- szym ciągu rozbudowywał armię. Zdecydowanie i konsekwentnie realizo- wał też dzieło budowy szwedzkiego kościoła narodowego. W rok po stłumieniu powstań Gustaw Waza zwołał po kilkunasto- letniej przerwie riksdag do Yasteras. W poprzednich wypadkach król odwoływał się do stanów w walce z opozycją — tym razem zgro- madzeni mieli potwierdzić królewskie zwycięstwo, podejmując postano- wienie o dziedziczeniu tronu oraz uchwalając szereg zmian dotyczących kościoła. 156 W stosunkach z innymi państwami największą troską Gustawa Wazy było z jednej strony przełamanie izolacji Szwecji, z drugiej zaś zapewnienie jej bezpieczeństwa. Pod koniec swego panowania począł się także bliżej interesować sprawami wschodnimi. Dyplomacja szwedzka w tym czasie nie posiadała jeszcze poważniej- szych doświadczeń; średniowieczne królestwo znajdowało się całkowicie na peryferiach polityki europejskiej, a w zjednoczonym państwie okresu unii skandynawskiej Dania odgrywa- ła pierwszoplanową rolę. Bezpośrednie niebezpieczeństwo zagrażające ze stro- ny pretendenta do tronu szwedzkiego pfalcgrafa Fryderyka pchało Szwecję do obozu antycesarskiego, ponieważ Karol V popierał owe plany. Nastą- piła pierwsza próba zbliżenia między Szwecją a główną przeciwniczką ce- sarstwa i Habsburgów — Francją, nie doszło jednak wtedy do podpi- sania układu szwedzko-francuskiego. Nie powiodły się też zrazu próby przystąpienia Szwecji do Związku Szmalkaldzkiego, zrzeszającego pro- testanckich książąt i miasta w pół- nocnych i środkowych Niemczech, do którego również należała Dania. Przeszkodziło temu stanowisko Danii i Prus Książęcych. Stosunki między Chrystianem III a Gustawem Wazą by- ły tak napięte, iż w latach 1530—1540 wydawało się, że dojdzie do wojny szwedzko-duńskiej. Szwecja przygoto- wywała się do niej zarówno militarnie, jak i dyplomatycznie. Gustaw zmienił kierunek swej polityki i nawiązał kontakty z przeciwnikami Danii oraz Prus, przede wszystkim z cesarzem. Obawiając się aliansu szwedzko- -cesarskiego, Chrystian III zawarł z Gustawem traktat w Bromsebro (1541). Oba królestwa skandynawskie zobowiązywały się do pięcioletniego pokoju. Jeszcze przed zawarciem traktatu w Bromsebro doszło, częściowo dzięki pośrednictwu Lutra i Melanchtona, do zbliżenia między Szwecją a Związkiem Szmalkaldzkim. Poprzez te sojusze Gustaw Waza znów Zbroja z XVI w. (wykonana dla Zygmunta Augusta przez płatnerza K. Lochnera z Norymberg! i ofiaro- wana Janowi III przez Annę Jagiel- lonkę w 1574 r. 157 znalazł się wśród przeciwników cesarza. Dalszy krok — to podpisanie w 1542 r. pierwszego w dziejach traktatu szwedzko-francuskiego, doty- czącego tak militarnego, jak i ekonomicznego współdziałania. Szwecja jednak niedługo pozostawała w koalicji antyhabsburskiej. W 1544 r. Gustaw dokonał nowego zwrotu. Był on spowodowany pokojem w Spirze między Chrystianem III a Karolem V, który niedostatecznie uwzględniał interesy Szwecji. Napięcie duńsko-szwedzkie w 1547 r., po upadku Związku Szmalkaldzkiego, przeszło w zerwanie sojuszu. Dyplomacja szwedzka skupiła swe wysiłki na uregulowaniu stosunków z cesarstwem. Nastąpił kilkuletni okres stabilizacji, chociaż Gustaw nie przestał obawiać się ataku duńskiego. W polityce zagranicznej Gustawa Wazy uderza jej wyraźnie obronny charakter. Przerzucanie się z obozu do obozu, szukanie sojuszników miało przede wszystkim zabezpieczyć Szwecję przed Danią. Tendencje ekspan- sjonistyczne nie ujawniły się jeszcze z równą siłą. „Urodzony kupiec" na razie obserwował uważnie zmiany, jakie dokonywały się w handlu bał- tyckim; wzrost znaczenia miast pruskich i wschodniobałtyckich, upadek pozycji miast wendyjskich. Chciał też, by Szwecja stała się głównym pośred- nikiem w handlu towarami rosyjskimi: futrami, skórą, drewnem, lnem, konopiami, woskiem, łojem. Próbował skierować handel do miast szwedz- kich w Finlandii: Wyborga i nowo powstałych Helsinek (Helsingfors). W planach króla leżało połączenie kanałami jezior szwedzkich i stworzenie nowej drogi wodnej na zachód, pozwalającej omijać cieśniny sundzkie. Dążenia Szwecji, sprzeczne z polityką państwa rosyjskiego, prowadziły do coraz poważniejszych konfliktów. Układ z 1537 r. zatwierdził granice wytyczone traktatem w Nóteborgu, nie zapobiegło to wszakże najpierw drobnym atakom w rejonie granicznym, a następnie w latach 1555—1557 wojnie. Zakończył ją pokój moskiewski, który nie przyniósł istotnych zmian w stosunkach między dwoma państwami. Za panowania Gustawa Wazy zarysowały się więc już węzłowe kierunki polityki zagranicznej, które w następnym stuleciu określiły miejsce Szwecji w Europie. Były to: sojusz z Francją i protestanckimi księstwami Rzeszy przeciw cesarstwu i Habsburgom oraz ekspansja na wschodnie wybrzeża Bałtyku, która później miała przerodzić się w zwartą koncepcję „Óster- sjovalde". NOWE OSADY, MIASTA I KOPALNIE, NOWE PERSPEKTYWY HANDLOWE Wiek XVI — okres panowania Gustawa Wazy i jego synów — zajmuje szczególne miejsce w ekonomicznej historii Szwecji, choć wówczas jeszcze nie nastąpiły istotne zmiany w zakresie stosunków gospodarczych. 158 Przeciwnie, podstawowe elementy gospodarki średniowiecznej zostały wzmocnione i rozwinięte. Postęp, jaki się w tym czasie dokonywał, wzrost poziomu wytwórczości i konsumpcji, odbywał się w ramach nienaruszo- nego, średniowiecznego modelu ekonomicznego. Tendencje zachowawcze najwyraźniej występowały w polityce Gustawa Wazy. Jego pragnieniem było takie udoskonalenie istniejącego systemu gospodarczego, by zapewniało ono zwiększenie dochodów króla i Korony, a także — ale już w dalszej kolejności — przynosiło dobrobyt poddanym. Wszystkie reformy Gustawa zmierzały ku temu celowi; zarządzenia kró- lewskie i nadzór nad życiem ludności, jaki król roztoczył, stanowiły wyraz troski patrona kierującego wielkimi dobrami — w tym wypadku rów- nającymi się całemu królestwu. Zważywszy, że w słabo zaludnionym kraju brak było dobrych dróg, zrozumiałe jest, dlaczego Gustaw Waza tyle uwagi przywiązywał do rozwoju komunikacji wewnętrznej. Było to integralnie związane z charakterem jego działalności gospodarczej. Nie musiał nato- miast walczyć przeciwko średniowiecznym cłom wewnętrznym i mytom, utrudniającym handel, ponieważ w przeciwieństwie do większości państw feudalnych nie miały one nigdy w Szwecji większego znaczenia. Właściwa Gustawowi Wazie dbałość o porządek gospodarczy spra- wiła, że badacze dysponują bogatymi źródłami do historii ekonomiczno-spo- łecznej tego okresu. Sporządzone wówczas rejestry ziemi, wykazy docho- dów Korony, rachunki, wykazy ceł, a także registratura królewska, za- wierająca kopie pism wychodzących z kancelarii, pozwalają znacznie dokładniej i głębiej ukazać procesy XVI w., niż było to możliwe dla średniowiecza. Pomyślny układ wielu czynników — między innymi długoletni pokój, koniunktura na rynkach europejskich, korzystny dla Szwecji układ cen, osłabienie Lubeki — spowodował ogólny wzrost zamożności. Podniósł się poziom konsumpcji, choć poza nieliczną warstwą magnacką pozostała ona bardzo prosta, ograniczona do zaspokajania podstawowych potrzeb. Drogie tkaniny, kosztowna broń, wina, przyprawy i korzenie, przedmioty artystyczne, książki, szklane naczynia, srebrne zastawy itp. artykuły luk- susowe nawet na dworach magnackich występowały w niewielkich ilościach, a wśród większości szlachty stanowiły, może poza korzeniami, rzadkość. Natomiast mieszkańcy Szwecji w normalnych czasach nie znali głodu. Duża śmiertelność wiązała się nie tyle z niedożywieniem ile z nadmiernym i niewłaściwym odżywianiem. W dalszym ciągu podstawę pożywienia stanowił chleb oraz suszone lub wędzone mięso i ryby. Jarzyny jedzono w małych ilościach, przede wszystkim strączkowe, a także kapustę i rzepę. Wśród tłuszczów przeważało solone masło. 159 Wysoki współczynnik zgonów powodował, że mimo dużej liczby urodzeń przyrost ludności następował bardzo powoli. Około 1571 r. ludność Szwecji liczyła w przybliżeniu 750 tys. osób — mniej niż 2 miesz- kańców na km2. Zwarte osadnictwo koncentrowało się na nizinach, przede wszystkim w Upplandzie, Ostergótlandzie, okręgu kalmarskim. Większe skupiska znajdowały się też w części Bergslagen. Dominującą większość ludności — nie mniej niż 91% — stanowili chłopi, wolni bander Lczynszowi landbor w dobrach szlachty i króla. Mieszczaństwo było nieliczne, nie przekraczało 5% mieszkańców kraju. Warunki życia chłopów szwedzkich, zarówno wolnych posiadaczy ziemi, jak częściowo uzależnionych od pana czynszowników, różniły się pod wieloma względami od tych, jakie znamy z historii Polski. Tylko część ludności chłopskiej mieszkała w zwartych osadach wiejskich; wiele poje- dynczych gospodarstw, można by rzec dworów chłopskich, leżało daleko od wsi, zazwyczaj wśród lasu, który oddzielał je od sąsiadów. Takie samotne dwory przeważały szczególnie w okolicach o słabiej rozwiniętym rolnictwie, tam gdzie podstawowym zajęciem ludności była hodowla i rybołówstwo. W obszernych zabudowaniach, oczywiście drewnianych, mieszkały razem dwie, czasem trzy generacje. Przeciw tym wielkorodzinnym gospodarstwom wystąpił Gustaw Waza. Król żądał, by dorośli synowie opuszczali ojcowskie gniazdo i zakładali własne domy, karczując lasy i zagospodarowując nowizny w dobrach Korony. Następstwem polityki królewskiej był rozwój osadnictwa na nowych ziemiach, nie tylko na pomocy, ale także w środkowej Szwecji. W Vast- manlandzie w ciągu niespełna stulecia, od 1540 do 1630 r., powstało obok 172 dawnych gospodarstw 245 nowych; był to wzrost o 145,5%. W Var- mlandzie w latach 1540—1600 przybyło 411 gospodarstw; przyrost wy- nosił 73,5%. Znaczne postępy poczyniła kolonizacja Norrlandu. W rejonach rolniczych, do których zaliczały się wówczas przede wszyst- kim okolice jeziora Malar, część Dalarna i okręg kalmarski, samotne dwory chłopskie były rzadsze, dominowało zwarte osadnictwo wiejskie. Gospodarstwa, czy to pojedyncze, czy w obrębie wsi, składały się zazwyczaj z wielu zabudowań, rozmieszczonych według planu właściwego danej okolicy. W zachodniej Szwecji przeważały nieregularne dwory, często z jednym domem mieszkalnym i jednym budynkiem gospodarskim. Na wschodzie zgrupowane budynki tworzyły wydłużony prostokąt, a część podwórzowa była oddzielona bramą od mieszkalnej. Na południu i na wyspach najczęściej występował typ zabudowy w kształcie czworokąta, 160 a dom mieszkalny, oddalony nieco od pomieszczeń gospodarczych, był otoczony ogrodzeniem. Zabudowania gospodarskie — stajnia, obora, chlew, stodoła — były często połączone z domem mieszkalnym. Przy pojedynczych dworach lub w obrębie wsi znajdowały się też zazwyczaj kuźnia, suszarnia, a czasem i piekarnia, browar i łaźnia. Dwory chłopskie były nadal w dużym stopniu samowystarczalne; odzież, sprzęty, wiele narzędzi wytwarzano własnymi siłami. Nabywano przede wszystkim sól, chmiel, żelazo. Inne artykuły — wino, oliwę, tekstylia, tzw. norymberszczyznę, igły, nici, nożyczki itp. — oraz ko- rzenie kupowano w niewielkiej ilości i raczej tylko w zamożniejszych rodzinach. Gospodarka chłopska opierała się na pracy rodziny, choć w miarę potrzeby, w małej skali, korzystano również z pomocy najemników. Wśród gospodarstw zdecydowanie przeważały tzw. pełnochłopskie (helbonder), obejmujące cały nadział (mantal). W 1566 r. z ogólnej liczby 72047 gospodarstw prawie 90% stanowiły gospodarstwa „pełnych" chłopów, a tylko 6% gospodarstwa „połowników", reszta to gospodarstwa liczące mniej niż pół nadziału. System uprawy nie uległ poważniejszym zmianom. Najczęściej stoso- wano system dwóch pól, jedynie w okręgu kalmarskim i na Olandii w pełni rozpowszechniła się trójpolówka. Wśród upraw pierwsze miejsce zajmował nadal jęczmień, wysiewano go dwukrotnie tyle, ile żyta. Pszenicę i owies uprawiano rzadko, dopiero zarządzenia Gustawa Wazy nieco wpły- nęły na wzrost uprawy tych zbóż. Nie dokonał się też postęp w zakresie narzędzi rolniczych. Rozwój rolnictwa w XVI w. opierał się przede wszystkim na zwiększeniu areału ziemi użytkowanej rolniczo, zarówno w obrębie istniejących wsi i dworów, jak też poprzez zagospodarowanie nowych obszarów, będących własnością „Boga i Korony", jak pisał Gustaw Waza w swym zarządzeniu. Z XVI w. pochodzą pierwsze dokładniejsze wyliczenia, które rzucają światło na rozmiary hodowli bydła i trzody. Najważniejsze rejony hodo- wlane znajdowały się w Smalandzie i Vastergótlandzie, łącznie skupiały one około 45% krajowego bydła. W skali całego królestwa hodowla wy- raźnie górowała nad rolnictwem; wystarczy stwierdzić, że na 100 mieszkań- ców przypadało 109 sztuk bydła rogatego (wówczas gdy w 1931 r. analo- giczny wskaźnik wynosił 60). Ówczesne bydło było jednak małe (wół — 150—240 kg, krowa 120-150 kg wobec 350-400 w XX w.); Gustaw Waza sprowadzał z Holandii i Jutlandii okazy hodowlane, chcąc w ten sposób podnieść jakość bydła szwedzkiego, ale na skutek złej paszy nastę- 161 powała degeneracja rasy. Słabiej rozpowszechniona była hodowla koni, także małych i niezbyt silnych, oraz trzody chlewnej, kóz i owiec. Znaczenie rybołówstwa i myślistwa pozostało nie zmienione. Miesz- kańcy wielu okolic posiadali swe łowiska na morzu, na które wspólnie, całymi wsiami wybierali się w określonych porach roku. W Norrlandzie myślistwo i rybołówstwo stanowiły podstawę egzystencji ludności. Życie większości szlachty szwedzkiej niewiele różniło się od życia chło- pów. Drobna szlachta posiadała dwory podobne do chłopskich, a pola często w obrębie wspólnoty wiejskiej. Jej uprzywilejowana pozycja sprowa- dzała się do tego, że nie płaciła podatków. Średnia szlachta była bardzo nieliczna. Przeważającą część ziemi nie opodatkowanej skupiała w swych rękach magnateria, te rody, których członkowie obdarzeni później przez Eryka XIV i Jana III tytułami hrabiów i baronów zasiadali w Radzie Królestwa, pełnili najwyższe urzędy, dowodzili wojskami. Siostrzeniec Gustawa Wazy Per Brahe Starszy w swojej książce Oeconomia radził, jak należy kształcić młodego przedstawiciela wielkiego rodu, aby przygotować go do czekającej nań kariery. Znajomość łaciny była równie konieczna jak nabycie umiejętności wojskowych, a ogłada musiała iść w parze z do- brym przygotowaniem do zarządzania dobrami. Podstawę dochodów magnatów i zamożnej szlachty stanowiły czynsze w naturze i w pieniądzach. Gospodarstwa folwarczne wciąż należały do wyjątków, czasem tylko przy dworze prowadzono hodowlę koni lub upra- wiano pola, przede wszystkim na własne potrzeby. Dwory zamożnej szlachty i magnatów, złożone z drewnianych zabu- dowań mieszkalnych i gospodarskich, miały obronny charakter, nierzadko otoczone były palisadą i fosą. W XVI w. zazwyczaj obok starych bu- dynków wznoszono nowy, obszerny dom mieszkalny. W ostatnich latach panowania Gustawa Wazy poczęły wyrastać murowane rezydencje magnac- kie, jeszcze dosyć skromne i nadal zachowujące obronny charakter. Wnętrza dworów, nawet zamożniejszej szlachty, odznaczały się pros- totą. Zdobiły je malowane ściany i tkaniny. Szaf i krzeseł nie znano, podstawę umeblowania stanowiły skrzynie, także nieraz malowane, oraz ławy. Szafy rozpowszechniły się dopiero w końcu stulecia. Górnictwo i hutnictwo były jedyną dziedziną, w której zmiany do- konane w XVI w. nie miały tylko ilościowego charakteru. Postęp nie sprowadzał się tu do zwiększenia wydobycia rudy przez zakładanie nowych kopalń. Gustaw Waza poważnie zmodernizował szwedzkie hutnictwo, ściągając w tym celu majstrów z Niemiec i budując nowe urządzenia wielko- 152 piecownicze. Szwecja, zacofana pod wieloma względami, w zakresie techniki hutnictwa żelaza nie ustępowała najbardziej wówczas rozwiniętym krajom — Anglii i Francji. Zmiana polegała na wprowadzeniu dwustopniowego procesu wytopu żelaza. W wielkich piecach przetapiano rudę na ciekłą surówkę, którą następnie w piecach fryszarskich wytapiano na żelazo kowalne. Ponieważ miało formę sztab, zwano je „sztabowym" w odróżnieniu od osmundu. Cena za żelazo kowalne dwukrotnie przewyższała ceny osmundu, dlatego też Gustaw Waza, a później Karol IX gorąco popierali wprowa- dzenie nowych metod hutnictwa żelaza. Już w końcu dwudziestych lat XVI w. wytwarzano niewielkie ilości żelaza kowalnego. W końcu stulecia wiele w tym kierunku zdziałał Holender Willem van Wijk, pozostający w służbie Karola, księcia Sodermanlandu (Sudermańskiego), a następnie Jana III. Mimo protekcji władców proces upowszechnienia się techniki wielko- piecowniczej nie dokonał się szybko. Dopiero około 1600 r. w eksporcie szwedzkim wartość nowego żelaza dorównywała wartości osmundu, przy czym nie należy zapominać o ogromnej różnicy cen. Produkcja osmundu nadal znacznie przewyższała produkcję żelaza kowalnego. Przejście do dwustopniowego systemu wytopu żelaza, i rozwój wielko- piecownictwa pociągały za sobą istotne zmiany stosunków produkcji. Urządzenia wymagały środków finansowych, którymi nie dysponowali drobni gwarkowie. Większość dużych zakładów organizowana była przez Koronę. Inaczej przedstawiała się produkcja miedzi. Wysiłki Gustawa Wazy nie powstrzymały zarysowującego się upadku tej gałęzi górnictwa. Upadek ten trwał do drugiej połowy stulecia. Szczególną rolę w gospodarce okresu pierwszych Wazów odgrywało srebro. Eksploatacja kopalni w Sala, mimo ograniczonych rozmiarów wydobycia nie przekraczającego 3,5 tony rocznie, pozwoliła Gustawowi Wazie bić szwedzką srebrną monetę i poważnie przyczyniła się do powsta- nia zapasu kruszców. W XVI w. życie miast szwedzkich niewiele się zmieniło. Wyjąwszy Sztokholm, liczący już na początku stulecia około 6 tys. mieszkańców, miasta pozostały małe i biedne. Wynikało to z charakteru ekonomiki kraju, wiązało się ze słabo zaawansowanym społecznym podziałem pracy. Miesz- czanie obok rzemiosła i handlu zajmowali się rolnictwem i hodowlą, chłopi byli jednocześnie rzemieślnikami i kupcami. Dążenia do zmonopoli- zowania rzemiosła i handlu w miastach nie przynosiły poważniejszych re- zultatów. Większa część wymiany towarowej w granicach królestwa była 163 nadal dokonywana bezpośrednio między wytwórcami. Rolnicy wymieniali nadwyżki zboża na ryby czy bydło, którymi dysponowali mieszkańcy wybrzeży i okolic południowych. Nie powiodły się nawet próby uregulo- wania handlu miedzią. Wbrew zakazom chłopi nabywali kruszec bez- Kupiec sztokholmski Anders Larsson (1538—1603), portret w Storkyrka w Sztokholmie pośrednio u górników, płacąc płodami rolnymi. Do obyczajów szwedzkich chłopów należały podróże handlowe podejmowane w określonych porach roku. Następcy Gustawa Wazy, zwłaszcza Karol IX, niemało uwagi poświę- cali miastom i mieszczaństwu, konsekwentnie popierając ich rozwój. Już w XIV w. na mocy Zbioru praw miejskich, ustanowionego przez Magnusa Erikssona, miasta szwedzkie zostały podzielone na dwie kate- gorie. Do pierwszej należały miasta położone na wybrzeżu, które posiadały prawo składu i mogły prowadzić handel zamorski (stapelstiider), do drugiej tzw. miasta wewnętrzne (uppstader) o wąskim lokalnym zasięgu. Za pano- wania Gustawa podział ten nie był jeszcze rygorystycznie przestrzegany, Jan III popierał nawet dążenia miast wewnętrznych do międzynarodowych kontaktów handlowych. Dopiero w końcu XVI w. różnice prawne nabrały 164 istotnego znaczenia, uzyskując na początku następnego stulecia postać, w jakiej przetrwały do 1765 r. Pierwsze miejsce wśród miast składowych zajmował Sztokholm, który zdecydowanie dominował nad innymi portami na wschodnim i za- chodnim wybrzeżu, skupiając nierzadko połowę wszystkich obrotów z za- granicą. Na zachodnim wybrzeżu największe znaczenie miał Alvsborg, szwedzkie „okno na zachód". Trudno byłoby stwierdzić, w jakim stopniu handel znajdował się wówczas w rękach kupców szwedzkich. Wielu cudzoziemców, nie tylko Niemców, jak w średniowieczu, ale także Szkotów i innych, osiedlało się w Szwecji i lokowało swe kapitały w handlu międzynarodowym. Przy- bysze ci bardzo szybko asymilowali się, często też zawierane były spółki między obcymi a miejscowymi kupcami. Niektórzy kupcy szwedzcy roz- wijali w tym okresie szeroką działalność handlową, dysponując stosunkowo dużymi kapitałami. Powstawały też pierwsze kompanie kupieckie. Dla rozwoju szwedzkiego handlu szczególnie ważne było osłabienie pozycji Lubeki, jakie dokonało się jeszcze w czasach Gustawa Wazy. Pozostała ona cennym partnerem dla Szwecji, ale obok Lubeki nabierały znaczenia inne miasta, przede wszystkim Gdańsk. W pierwszej połowie XVI w. kupcy sztokholmscy utrzymywali również z Rygą i Rewalem, żywe kon- takty, które dopiero później uległy osłabieniu. Udało się też Szwedom nawiązać bezpośrednie stosunki handlowe z zachodnią Europą. Kupcy holenderscy coraz liczniej odwiedzali porty szwedzkie, stopniowo stając się głównymi dostawcami artykułów im- portowanych. Struktura importu i eksportu nie uległa w tym okresie istotniejszym zmianom. Wzrósł nieco import sukna i innych tkanin, które stanowiły około */a wszystkich przywożonych towarów. Poza tym sprowadzano dużo soli i chmielu oraz niewielkie ilości wina i piwa. Charakter importu miał bezpośredni związek z poziomem konsumpcji. Największym odbiorcą była Korona: sukna potrzebowano na mundury dla wojska, a luksu- sowych tkanin dla dworu, który coraz bardziej upodabniał się do innych renesansowych dworów europejskich. W porównaniu z handlem znaczenie rzemiosła było bardzo ograniczone. Poza Sztokholmem rozwijało się ono powoli, nie mając szerszego zbytu. Niektórzy władcy, jak Karol IX, próbowali popierać cechy, większość jednak nie interesowała się rzemiosłem lub też podporządkowywała je interesom handlu. Słabość i ubóstwo miast szwedzkich odbiły się na ich wyglądzie. Gustaw Waza w swoich pismach często skarżył się, że zabudowa miast 165 jest bezładna, że brak w nich domów murowanych. Wpływ renesansu w urbanistyce i architekturze szwedzkiej można obserwować przede wszystkim w miastach, które zostały wówczas założone. W Yadstena i Mariefred obok klasztorów wyrosły osady z regularną, mieszczańską zabudową. Do nowo lokowanych miast należały: Mariestad (1583) i Karl- stad (1584) nad jeziorem Yaner, Hudiksvall (1582) i Harnosand (1585) w Norrlandzie, Goteborg (1603) na zachodnim wybrzeżu, Filipstad (1611) w Yarmlandzie. WALKI WEWNĘTRZNE I WOJNY NA WSCHODZIE 19 grudnia 1560 r. zwłoki Gustawa Wazy spoczęły w katedrze w Uppsali. Zgodnie z postanowieniem o dziedziczeniu tronu zasiadł na nim dwudziesto- sześcioletni Eryk. Rozmiłowany w przepychu, rozpoczął swe panowanie wspaniałymi uroczystościami koronacyjnymi, wzorowanymi na ceremo- niale największych europejskich dworów. Postać Eryka XIV, renesansowego księcia, potem króla, jego złożona i pełna przeciwieństw osobowość fascynowały nie tylko historyków. Przed- stawiano go to jako słabego romantyka, to tragicznego geniusza, to wreszcie niezrównoważonego głupca. Zachwiana poważnie w ostatnich latach pano- wania psychika Eryka stanowiła przedmiot studiów badaczy różnych dys- cyplin. Przeważający dawniej osąd króla jako krwawego tyrana, oparty na relacjach współczesnych, został nieco zmieniony. Najnowsza historio- grafia szwedzka ukazuje wielostronny obraz władcy, genialnego i nie- obliczalnego, o którym dotychczas popularnie mówi się w Szwecji „Eryk Szalony". W ciągu swego krótkiego i niespokojnego panowania Eryk XIV, gorący zwolennik silnej władzy królewskiej, walczył przeciw przyrodniemu bratu Janowi ks. finlandzkiemu i potężnemu stronnictwu magnatów spowino- waconych z Gustawem Wazą, z tej racji zwanych królewskimi krewnia- kami. Tworząc samodzielne księstwa Gustaw w istocie uniemożliwił swemu następcy kontynuowanie polityki, którą sam prowadził przez 37 lat. Chory umysłowo Magnus i małoletni Karol Sudermański nie za- grażali wprawdzie władzy Eryka, a ich księstwa pozostawały bezpośrednio pod zarządem królewskim. Natomiast władający Finlandią Jan nie zamierzał rezygnować z uprawnień, jakie przyznawał mu testament ojcowski, a nawet prowadził własną politykę i snuł plany stworzenia nad Zatoką Fińską swego państwa, niezależnego od Korony szwedzkiej. Eryk, wychowany w duchu doktryny politycznej noszącej miano makiawelizmu, przekonany, że władca ma prawo imać się wszelkich środ- 166 ków, by osiągnąć zamierzony cel, energiczny i niezwykle ambitny, reali- zował swą politykę nie cofając się nawet przed zbrodnią. Pierwsze posunięcia króla były skierowane przeciw Janowi, choć za życia ojca obaj bracia, razem wychowywani, blisko ze sobą współdziałali. Zamierzając znieść samodzielność księstw Eryk musiał pozyskać potężnych krewniaków królewskich, tym bardziej że niektórzy z nich, jak Steń Eriksson Leijonhufvud czy Svante Sture i jego synowie, byli w przyjaźni z książętami. Osiągnął to, nadając wielu ma- gnatom tytuły hrabiów i baro- nów. Krok ten przyniósł zamie- rzone rezultaty — riksdag zwoła- ny w 1561 r. do Arboga przyjął przedstawione przez króla nowe ustawy, zwane Artykułami z Ar- boga, które uprawniały króla do bezpośredniej zwierzchności nad wewnętrznymi sprawami księstw. Przewidywały też, że wojska ksią- żęce będą podlegały dowódcom powołanym przez króla, a zamki znajdą się w królewskiej dyspo- zycji. Książęta nie mieli prawa prowadzić rokowań z obcymi monarchami oprócz pertraktacji dotyczących związków małżeń- skich. Jan został zmuszony do zaa- kceptowania Artykułów z Arboga, co nie było równoznaczne z ich respektowaniem. Stosunki mię- dzy braćmi zaostrzyły się, aby przejść w otwarty konflikt, gdy w rok później, 4 października 1562 r., Jan, wbrew woli Eryka, poślubił w Wilnie Katarzynę, siostrę króla polskiego Zygmunta Augusta, która wniosła mu w posagu siedem zam- ków w Inflantach. Toczyły się też rozmowy o małżeństwie księcia Ma- gnusa z Anną Jagiellonką oraz o zaślubinach Cecylii, siostry Jana, z polskim magnatem Tęczyńskim. Eryk XIV, portret z 1561 r., mai. Steven van der Meulen, zbiory w zamku Gripsholm 167 Zbliżenie między Polską a Janem było wynikiem sytuacji, jaka ukształ- towała się w tym czasie nad Zatoką Fińską. Zarówno Zygmunt August, jak i Jan z niepokojem powitali sukces Eryka — zawładniecie w 1561 r. Rewalem. Król szwedzki i jego brat, książę Finlandii, stanęli przeciw sobie. Obiektem rywalizacji było władanie południowo-wschodnim wybrzeżem Bałtyku i panowanie nad szlakami handlowymi wiodącymi do Rosji poprzez porty wschodniobałtyckie. Pozbawiony skrupułów Eryk rozprawił się z Janem posługując się fałszywym oskarżeniem o zdradzieckie konszachty z wrogami królestwa. Riksdag zwołany w 1563 r. uznał Jana winnym zbrodni zdrady stanu, za którą groziła kara śmierci. Posługując się wyrokiem wydanym przez zgromadzenie, król próbował skłonić brata do posłuszeństwa, lecz Jan odrzucił propozycje. Groziła wojna domowa, której zapobiegły tylko szybkie działania Eryka. Król zdobył Abo i uwięził Jana i Katarzynę. Przewiezieni do Szwecji, zostali umieszczeni w zamku Gripsholm. Tam w 1566 r. urodził się ich syn Zygmunt — przyszły Zygmunt III Waza, król Polski. Z procesem sejmowym przeciw Janowi wiąże się wzrost znaczenia naj- wyższego trybunału, zwanego Wysoką Komisją (Hóga Namnden). Powo- łany przez Eryka wkrótce po objęciu panowania, zrazu miał wyrokować tylko w sprawach zwrotu dóbr szlacheckich zagarniętych przez Gustawa Wazę. Tym trybunałem posłużył się Eryk szykując oskarżenie przeciw bra- tu, po czym nastąpiła radykalna zmiana funkcji komisji. Miejsce członków Rady Królestwa zajęli sekretarze królewscy niskiego stanu, bezwzględnie podporządkowani królowi, a trybunał, zamiast wyrokować o zwrocie dóbr, sądził ludzi oskarżonych o wystąpienia przeciw królowi. W ciągu kilku lat, do 1567 r., Wysoka Komisja wydała blisko 300 wyroków śmierci. Skazywano urzędników za brak dozoru i nadużycia, a dowódców wojsko- wych za niepowodzenia wojenne lub zdradę królestwa. Co prawda, nie wszystkie wyroki były wykonywane; niektóre zamieniano na grzywnę, innymi Eryk posługiwał się jako narzędziem w walce z panami szwedzkimi. Porozumienie między królem a potężnymi rodami magnackimi nie było trwałe. Eryk po uwięzieniu Jana już mniej musiał się liczyć z krewniakami królewskimi i ich stronnikami. Krąg krewniaków, cieszący się wielkimi wpły- wami w ostatnich latach panowania Gustawa Wazy, został odsunięty od spraw państwowych, a na ich miejsce Eryk wprowadzał ludzi nowych, nierzadko cudzoziemców, którzy tylko jemu zawdzięczali swe wyniesienie. Odsunięci panowie niepokoili jednak króla. Bał się, że spiskują przeciw niemu, zdawał sobie sprawę, iż reprezentują siłę groźną dla jego samo- władczych zamierzeń. Wysoka Komisja, która z woli króla przesłuchiwała 168 służbę podejrzanych magnatów, wydobywała od torturowanych zeznania potwierdzające obawy Eryka. Być może już wówczas ujawniły się pato- logiczne cechy psychiki króla. Wszędzie wietrzył zdradę, najniewinniejsze posunięcia interpretował jako dowód sprzysiężenia. Dążenie do samowładztwa i strach pchnęły wreszcie króla do krwawej rozprawy z potencjalnymi przeciwnikami. W kwietniu 1567 r. Komisja zaczęła przesłuchiwać Stena Erik- ssona Leijonhufvuda, Svante Sture wraz z synami Nilsem i Erykiem, Abrahama Stenbocka, Stena Banera i innych, którym zarzucano działa- nia spiskowe przeciw Brykowi. Na wezwanie króla zebrał się w Uppsali rlksdag, aby zatwierdzić wyrok na pierwszych panów królestwa spowi- nowaconych z rodem królewskim. Oskarżeni zostali uwięzieni w zamku uppsalskim. Wydarzenia, które potem na- stąpiły, przeszły do dziejów szwedz- kich jako Sturemorden — mord na Sturach. Mordercą był sam Eryk XIV. 24 maja, nie czekając, aż riksdag wyda wyrok, król w to- warzystwie drabantów nieoczekiwa- nie udał się do więzienia zam- kowego i pchnął sztyletem w ra- mię Nilsa Sture, rozkazując nastę- pnie żołnierzowi, aby dobił ran- nego. Na polecenie króla drabanci z kolei zabili Svante i Eryka Stu- rów, Abrahama Stenbocka oraz Ivara Ivarssona. Tylko Leijonhu- fvud i Baner uszli z życiem. Po dokonanej zbrodni Eryk spiesznie opuścił zamek i schronił się w la- sach, przekonany, że za popełniony czyn będzie osądzony i skazany. Czy był to czyn szaleńca, czy też zamysł bezwzględnego władcy? Niezależnie od choroby umysłowej Eryka jego działania wobec opozycji były zgodne z mechanizmami władzy dobrze znanymi w historii. Eryk Szata Eryka Svantessona Sture, w której został zamordowany — typowy ubiór magnacki z połowy XVI w. (katedra w Uppsali) 169 nie zdoła ł jeszcze zostać tyranem, kiedy uległ obsesji lęku, która pchnęła go do mordu na Sturach. Historycy szwedzcy stwierdzają, że jednym ze źródeł postępowania króla mogły być patologiczne cechy iego osobowości, zwracają zarazem uwagę na sytuację w okresie riksdagu uppsalskiego: niekorzystny dla Szwecji zwrot w wojnie z Danią, nacisk ze strony cara rosyjskiego, którego posłowie przebywali właśnie w Szwecji i żądali, by Eryk wydał Iwanowi Katarzynę Jagiellonkę. Popełniona zbrodnia zaostrzyła chorobę Eryka. Do końca roku władza spoczywała w rękach Rady Królestwa. Sprawowała ją w imieniu nieobec- nego króla, przedstawiając go jako niewinnego, omotanego przez złych doradców. Jan i Katarzyna zostali uwolnieni, rodziny pomordowanych otrzymały hojne zadośćuczynienie. Działając w ten sposób, Rada liczyła zapewne, iż król pozostanie niezdolny do pełnienia rządów i jej to przy- padnie w udziale kierowanie sprawami królestwa. Powrót króla do zdrowia w początku 1568 r. przekreślił te nadzieje. Eryk z wielką energią pokierował ofensywą przeciw wojskom duńskim, które zajęły Ostergótland. W manifeście do poddanych wyjaśniał wyda- rzenia uppsalskie i swą chorobę. Nowym wyzwaniem rzuconym magnaterii było też zaślubienie Katarzyny Mansdotter, dworki swej siostry, pochodzą- cej z chłopskiego rodu, która w styczniu 1568 r. urodziła mu syna. Latem tegoż roku odbyło się oficjalne wesele połączone z koronacją Katarzyny. Ten krok ostatecznie przeważył szalę i przesądził o klęsce Eryka. Książęta Jan i Karol stanęli na czele powstania przeciw królowi. Wojska powstańcze zajęły Yadstena i obiegły Sztokholm, który kapitulował we wrześniu. Eryka pojmano i oskarżono przed stanami zebranymi na riks- dagu w styczniu 1568 r. Pozbawiony korony, resztę życia spędził przewo- żony z zamku do zamku; zmarł 26 lutego 1577 r. Z woli nowego władcy, króla Jana III — dawnego księcia finlandzkiego — Gustaw, syn Eryka i Katarzyny, po skończeniu 6 lat został przewieziony do Polski, gdzie wychowywał się w klasztorze jezuitów. W Szwecji już w ostatnich latach panowania Gustawa Wazy poważnie obawiano się wojny z Danią i czyniono przygotowania dyplomatyczne oraz militarne. Kiedy w 1559 r. w Danii po pokojowo usposobionym Chrystianie III na tronie zasiadł Fryderyk II, a w Szwecji w rok później miejsce Gustawa zajął Eryk XIV, konflikt szwedzko-duński był nieunik- niony. Obaj monarchowie w istocie dążyli do niego; Brykowi Dania była przeszkodą w realizacji jego planów władania na Bałtyku, Fryderykowi marzyła się restytucja unii skandynawskiej. U podłoża wojny, która zaczęła się w 1563 r., bezpośrednio leżały 170 sprawy południowo-wschodnich wybrzeży Bałtyku, przede wszystkim kwe- stia inflancka. Inflanty — kraina nad Zatoką Ryską, rozciągająca się od jeziora Pejpus na wschodzie po Dźwinę na zachodzie, granicząca z Litwą — stały się obiektem rywalizacji między Rzecząpospolitą, Szwecją, Danią i państwem moskiewskim. Postępy reformacji poważnie osłabiły państwo zakonu kawalerów mieczowych, które władało większością ziem inflanc- kich i sąsiadującą z nimi Estonią, czyniąc zeń łatwy łup. Władanie ujściem Dźwiny i Narwy oraz miastami handlowymi nad Bałtykiem zapewniało kontrolę nad szlakami prowadzącymi w głąb państwa rosyjskiego. Rozu- miał to car Iwan IV, kiedy wykorzystując sprzyjającą sytuację zaatakował w 1558 r. państwo zakonne. W krótkim czasie zdobyto Narwę, poddał się też Dorpat. Państwo moskiewskie dotarło do Bałtyku; port Narwa miał się stać jego oknem na świat, tu miały dopływać statki angielskie i niderlandzkie. W obliczu zagrożenia stany inflanckie i mistrzowie Zakonu szukali pomocy na dworach państw bałtyckich, Polski, Danii i Szwecji. Kiedy mistrz Zakonu, zwolennik orientacji polskiej, oraz arcybiskup ryski zawarli układ z Zygmuntem Augustem (1559), oddając mu w zastaw zamki oraz ziemie zakonne i arcybiskupie, biskup kuroński pertraktował z Frydery- kiem II i poddał mu wyspę Ozylię położoną u wylotu Zatoki Ryskiej (1560). Ze względu na to, że Duńczycy już wcześniej posiadali Gotlandię, groziło to Szwecji okrążeniem od wschodu. Szwecja od dawna z niepokojem obserwowała wzrost wpływów rosyj- skich, polsko-litewskich i duńskich na terenach, które uważała za strefę swej ekspansji. Gustaw Waza nie przyjął jednak propozycji wysuwanych przez mistrza Zakonu oraz mieszczan Rewala poważnie zagrożonych kon- kurencją Narwy. Stary król bał się wplątać w wojnę na wschodzie, nie będąc pewnym bezpieczeństwa ze strony najbliższego sąsiada — Danii. Dopiero po śmierci Gustawa Eryk oświadczył posłom obecnym wówczas w Sztok- holmie, że gotów jest wziąć w opiekę Rewal, jeśli miasto podda się Koronie szwedzkiej. W lecie 1561 r. wojska Eryka wylądowały w Estonii. Miesz- czanie przyjęli protekcję Szwecji, po czym za ich przykładem poszła część szlachty, wypowiadając posłuszeństwo mistrzowi Zakonu. Usadowiwszy się w Rewalu i na południowym brzegu Zatoki Fińskiej, Eryk XIV rozpoczął w kwietniu 1562 r. blokadę handlową Narwy. Władając po obu brzegach Zatoki, Szwedzi mogli sprawować kontrolę nad ruchem statków płynących do portu u ujścia rzeki Narwy. Przekreślało to sukcesy Iwana IV z 1558 r., a także wywoływało niezadowolenie miast handlowych, zwłaszcza Lubeki, dla której swobodny handel z ziemiami rosyjskimi miał ciągle jeszcze duże znaczenie. Z innych już przyczyn wzrost 171 potęgi szwedzkiej na południowo-wschodnim wybrzeżu Bałtyku spowodował zaostrzenie stosunków polsko-szwedzkich. Zygmunt August pragnął utrzy- mać Inflanty jako lenno Rzeczypospolitej, Eryk natomiast nie chciał zre- zygnować z aneksji części ich terytorium. Konflikt między królem szwedzkim i królem polskim pociągnął daleko idące konsekwencje. Prowadził on do zbliżenia między Polską i Janem, ks. finlandzkim, oraz Danią. Dla Szwedów oraz państwa moskiewskiego oznaczał konieczność daleko idących wzajemnych kompromisów. Mając zapewnione poparcie Lubeki i Polski, Fryderyk II mógł podjąć działania wojenne przeciw Szwecji. Za pretekst posłużyło starcie miedzy flotą duńską i szwedzką u wybrzeży Bornholmu w końcu maja 1563 r. Do wojny tej Dania była dobrze przygotowana, posiadała silną flotę, zbudowaną jeszcze przez Chrystiana III, i trzydziestotysięczną armię zaciężną. Słabą stronę Danii stanowił brak zasobów finansowych potrzeb- nych na utrzymanie armii. Wojna — zwana pierwszą wojną pomocną — zaczęła się od ataku duńskiego na Alvsborg (4 IX 1563) oraz niemal równoczesnej ofensywy szwedzkiej w Hallandzie. Działania wojenne na lądzie i morzu trwały przez 7 lat. Walczono bezwzględnie, paląc, grabiąc i mordując z okrucieństwem zapowiadającym przyszłe ekscesy soldateski okresu wojny trzydziestoletniej. Halland, Ska- nia, Blekinge, Jamtland na pomocy zostały spustoszone. Szwedzi kierowali swe ataki przede wszystkim na duńskie posiadłości na Półwyspie Skandy- nawskim oraz na terytoria norweskie, Duńczycy bez powodzenia starali się odciąć Szwecję od zachodniego wybrzeża i przeprowadzić blokadę handlową, pozbawiając nieprzyjaciela podstawowych artykułów. Ze zmiennym szczęściem walczyły także wojska szwedzkie i polskie w Inflantach. Zygmunt August, związany z Fryderykiem II aliansem polsko-duńskim podpisanym w październiku 1563 r. w Kopenhadze^ wyprawił do Inflant korpus zaciężny, który powstrzymywał ataki wojsk szwedzkich. Wojna ta miała także wyraźny aspekt handlowy. Eryk XIV, zmuszony do dobrych stosunków z carem, zniósł blokadę Narwy, uniemożliwiając dostęp do Zatoki Fińskiej statkom polskim, duńskim i lubeckim. Dania odpowiedziała na to zamknięciem Óresundu dla wszystkich statków pły- nących do portów szwedzkich, łącznie z Rewalem. Szwedzi z kolei zabloko- wali neutralne porty bałtyckie: Gdańsk, Rygę i Królewiec. Owoce tej wojny handlowej zbierał Iwan IV, ponieważ Narwa stała się jedynym portem dostępnym dla kupców angielskich i niderlandzkich. Poważny zwrot w sytuacji międzynarodowej nastąpił dopiero w piątym 172 roku wojny, kiedy to Jan III zajął miejsce Eryka XIV na tronie szwedzkim, a stosunki między Polską i Szwecją uległy znacznej poprawie. Rozpoczęły się też szwedzko-duńskie rokowania pokojowe, lecz warunki, jakie stawiali Duńczycy, zostały odrzucone, torowały bowiem drogę duńskiemu dominium maris Baltici. Wojna rozgorzała od nowa, ale już w innym układzie sił. Nastąpiło odwrócenie przymierzy. Nie tylko ustała wrogość między dwo- rem polskim i szwedzkim, ustępując przyjaznym kontaktom dwóch spo- winowaconych monarchów, ale jednocześnie narosły nieporozumienia polsko-duńskie, które popchnęły Fryderyka II do zbliżenia z wrogiem Polski — Iwanem IV, co z kolei zaostrzyło stosunki rosyjsko-szwedzkie. Obok działań wojennych — w 1569 r. Karol Sudermański, brat królewski, najechał Skanię, Duńczycy zaś zajęli Varberg — prowadzone były choć z dużymi przerwami, rokowania pokojowe. Już wcześniej, w pierw- szych latach wojny, Hanza, cesarz Maksymilian II oraz Francja podej- mowali próby mediacji między dwoma pretendentami do panowania na Bałtyku. W 1570 r. w sierpniu, przy udziale posłów cesarskich, polskich oraz posła francuskiego, zebrał się w Szczecinie kongres pokojowy, aby położyć kres siedmioletniej wojnie, wyniszczającej oba kraje. Osiągnięcie porozumienia nie było jednak łatwe. Marcin Kromer i Jan Dymitr Soli- kowski, którzy reprezentowali Polskę, zabiegali o uznanie praw króla polskiego do Inflant oraz o blokadę Narwy. Rokowania ciągnęły się kilka miesięcy, nim 13 grudnia 1570 r. podpisany został traktat pokojowy. Nie przyniósł on korzyści ani Danii, ani Szwecji. Dyplomacja polska poniosła dotkliwą porażkę, Szwedzi i Duńczycy bowiem uznali zwierzchność cesarza nad częściami Inflant, będącymi w ich posiadaniu, nie zgodzono się też na zamknięcie drogi do Narwy. Nie zyskując co prawda nowych terytoriów, Szwecja wyszła zwycięsko z wielkiej próby sił skandynawskich sąsiadek, jaką stanowiła wojna siedmio- letnia. Przewaga Danii nad Szwecją, która w XV w. zaciążyła na unii kalmarskiej, ustąpiła miejsca równowadze, ta zaś w następnym stuleciu została zachwiana już na korzyść królestwa szwedzkiego. Koronowany w 1569 r. Jan III pod wieloma względami stanowił przeciwieństwo swego przyrodniego brata — Eryka. Skłonny do melan- cholii, mistyk, wiele interesował się naukami, mniej zaś rzemiosłem wojen- nym. Szczególnie pociągały go historia i teologia. Ideałem władcy dla Jana byli Magnus Ladulas i św. Eryk. Poślubiwszy żarliwą katoliczkę, zbliżył się też bardzo do katolicyzmu. Jezuita Antonio Possevino, który z ramienia papieża odwiedzał dwór szwedzki, próbując bez powodzenia doprowadzić do unii między kościołem katolickim a kościołem protestan- 173 ckim w Szwecji, chwalił Jana III za jego pobożny tryb życia, posty, hojność dla kościoła, budownictwo sakralne. W czasie koronacji Jan III musiał zaprzysiąć, że będzie respektował prawa i przywileje szlacheckie, nie rozpocznie wojny bez zgody stanów i będzie rządził wespół z Radą Królestwa. Wymogła też szlachta na królu nowe przywileje. Za panowania Eryka musiała służyć w wojsku i płacić specjalne podatki nakładane w związ- ku z wojną, tak że przywilej frdlse przestawał mieć realne znaczenie. Już w 1567 r., podczas choroby Eryka, podniosły się protesty, które po prze- wrocie, na riksdagu w 1569 r., rozbrzmiały z taką mocą, że król był zmuszony wydać nowy przywilej dla szlachty. Na mocy tego przywileju szlachcie przysługiwało prawo pierwszeństwa w pełnieniu urzędów dwor- skich i lokalnych. Ważną zdobyczą było też prawo sądzenia jej wyłącznie przez równych jej stanem. Inne postanowienia, dotyczące świadczeń na rzecz Korony, rozróżniały szlachtę niższą i magnaterię. Tylko hrabiowie, baronowie, członkowie Rady Królestwa i osoby obdarzone tytułem ry- cerskim zachowali w całej rozciągłości przywilej/rafae. Chłopi w ich dobrach nie oddawali podatków królowi, lecz płacili je swemu panu. Chłopi osiadli na ziemi niższej szlachty byli uwolnieni od szarwarków królewskich, na- tomiast obowiązywały ich podatki, choć o połowę niższe niż chłopów- -właścicieli ziemi. Ci, którzy mieszkali w obrębie mili od dworu pańskiego (tzw. frihetsmila — mila wolności), nie podlegali obowiązkowi służby wojskowej (utskrivning) wprowadzonemu w połowie stulecia w miejsce ochotniczego naboru. Zmniejszone też zostały powinności wojskowe szlach- ty. Jan potrafił wykorzystać przeciwieństwa między niższą szlachtą i magna- terią; pozyskanie poparcia szlacheckiej góry umożliwiło mu przeciwsta- wienie się dołom tej warstwy społecznej. Król hojną ręką nadawał tytuły hrabiów i baronów, rozszerzył też zakres związanych z nimi przywilejów. Liczba 150 osób obdarzonych tymi tytułami przez Eryka XIV wzrosła za panowania Jana III do 2 tys. Zatroszczył się też król o unormowanie stosunków z młodszym bratem, dziewiętnastoletnim Karolem Sudermańskim (księciem Sódermanlandu). Otrzymał on samodzielne księstwo zgodnie z ostatnią wolą Gustawa Wazy; niewielkie zmiany terytorialne w porównaniu z testamentem dopiero póź- niej przyczyniły się do pogłębienia niesnasek między braćmi. Uspokojenie wewnętrzne, osiągnięte w pierwszych latach panowania Jana III, nie było jednak trwałe. Rychło doszło do nowego napięcia między królem a szlachtą i panami królestwa. Miało ono wiele przyczyn, z których na czoło wysuwały się: trudna sytuacja finansowa Szwecji, przeciwieństwa między królem a Radą oraz polityka kościelna Jana III. Wojna pomocna nie tylko pochłonęła rezerwy nagromadzone przez 174 Gustawa Wazę, lecz również wyniszczyła kraj. Tymczasem wielkie prace budowlane inicjowane przez króla wymagały znacznych sum, wiele też trzeba było pieniędzy, aby utrzymać świetny dwór Jana III. Jan imał się różnych środków, aby poprawić stan finansów królestwa; nakładał specjalne podatki, bił nową monetę, wszystko jednak na próżno. Skarb pozostawał pusty, rosło natomiast niezadowolenie szlachty, zwłaszcza że król począł żądać podatków od chłopów w dobrach szlacheckich na równi ze skattebonder. Umocniwszy swoją pozycję, nie zamierzał też Jan respektować swych przyrzeczeń i dzielić rządów z Radą Królestwa. Jak inni Wazowie i on był zwolennikiem silnej władzy królewskiej. Kiedy w 1573 r. Rada zażądała powołania tzw. „rady siedzącej", która by stale urzędowała w Sztokholmie, król sprzeciwił się, widząc w tym poważne ograniczenie swej władzy. Przyczyną nieporozumień były ponadto sprawy kościelne. Już za pa- nowania Gustawa Wazy w szwedzkim obozie reformacyjnym ścierały się dwie tendencje: umiarkowana, reprezentowana przede wszystkim przez króla, i radykalna. Oderwawszy Szwecję od kościoła katolickiego, Gustaw nie uwieńczył swego dzieła stworzeniem nowej organizacji kościoła naro- dowego. Podjął to dopiero po śmierci króla arcybiskup Laurentius Petri, który w 1561 r. przedstawił projekt organizacji i liturgii kościoła szwedz- kiego. Był on zgodny z polityką wyznaniową zmarłego monarchy, stanowił bowiem pewien kompromis między katolicyzmem a protestantyzmem. Eryk XIV miał jednak bardziej radykalne poglądy niż ojciec. Zapewne częściowo pod wpływem kalwińskich nauczycieli zajmował stanowisko zdecydowanie antykatolickie i antypapieskie. Odrzucił propozycje pojed- nania Szwecji z kościołem, z jakimi wystąpił papież, sprzeciwił się też ostrożnemu projektowi Petriego. Rozgorzały dysputy religijne. Kalwini głosili swą doktrynę, Petri pismami i kazaniami bronił projektu, który znalazł uznanie większości protestanckiego kleru i jeszcze przed oficjalnym zatwierdzeniem został wprowadzony w życie. Zatwierdzenie nowej ordy- nacji kościelnej, zgodnej z projektem Petriego, nastąpiło w 1572 r. na zjeździe duchowieństwa w Uppsali, już za panowania Jana III. Ordynacja ta w oczach Eryka zbyt bliska katolicyzmowi, dla Jana była za wielkim odstępstwem od doktryny i liturgii katolickiej. Po śmierci Petriego król narzucił duchowieństwu uzupełnienia do ustaw kościelnych przyjętych w Uppsali (zwane Nova ordinatia); polecały one lekturę pism ojców kościoła i przestrzegały przed reformacyjnymi drukami polemicz- nymi. W 1576 r. z woli króla przyjęto nową liturgię, wzorowaną na katolickiej. Jednocześnie król w dawnym klasztorze Franciszkanów w Sztok- holmie otworzył seminarium duchowne, Paedagogicum Theologicum, 175 powierzając jego kierownictwo norweskiemu jezuicie, Laurentiusowi Ni- colai, zwanemu Klosterklasse. Historycy szwedzcy nie zdołali stwierdzić, ku czemu zmierzał Jan III: czy istotnie chciał przywrócić Szwecję na łono kościoła katolickiego? Trudno również ocenić, w jakim stopniu w jego działaniach znajdowały się sympatie wyznaniowe, w jakim zaś były one dyktowane motywami politycznymi, m. in. nadzieją na tron polski. Nie ulega natomiast wątpli- wości, że postępowanie króla pociągnęło za sobą niezadowolenie pod- danych. Pod wpływem takich nastrojów Jan zamknął seminarium w Sztok- holmie i zakazał pism Klosterklassa, nie zrezygnował jednak z nowej li- turgii, bezwzględnie prześladując przeciwników. Opozycja przeciw Janowi III szukała oparcia w księciu Karolu. Książę respektował w swych posiadłościach przywileje szlachty, uwalniał podda- nych od specjalnych podatków, jakie nakładał jego królewski brat; był także gorliwym protestantem i ostro sprzeciwiał się polityce kościelnej Jana. W tych warunkach nieuchronnie musiało dojść między braćmi do konfliktu, który w latach osiemdziesiątych niemal nie przerodził się w wojnę domową. Jan zdołał wszakże pozyskać magnaterię; w 1587 r. riksdag w Yadstena przyjął uchwałę, która była zwycięstwem króla i reprezentowanych przez niego tendencji centralistycznych. Po kongresie szczecińskim, który położył kres siedmioletniej wojnie, stosunki między dworami polskim i szwedzkim pozostały przyjazne, mimo iż interesy obu państw w wielu zagadnieniach były wyraźnie rozbieżne. Jednoczył Szwecję i Rzeczpospolitą wspólny przeciwnik — państwo mos- kiewskie, dzieliła rywalizacja w Inflantach i Estonii. Dlatego, choć wojska cara pustoszyły Estonię i zagrażały Rewalowi, zmierzając do opanowania wybrzeża, współdziałanie Polski i Szwecji napotykało trudności. Kiedy do Sztokholmu przybył Jan Herburt, poseł nowo obranego króla polskiego Stefana Batorego, okazało się, że główną przeszkodą do osiągnięcia po- rozumienia jest Estonia, do której dwa królestwa rościły sobie prawa. Wówczas w rozmowach między Janem III a posłem polskim poczęto rozważać projekt sukcesji królewicza Zygmunta, Jagiellona po kądzieli, na tron polski po Batorym. Pertraktacje w tej sprawie rozbiły się o kon- kretne warunki, jakie stawiali Szwedzi, domagając się zwrotu długów posagowych Katarzyny Jagiellonki i spadku po Zygmuncie Auguście. Przymierze polsko-szwedzkie miałoby duże znaczenie dla obu partne- rów, ale bardziej zależało na nim Rzeczypospolitej, która dostrzegała nie- bezpieczeństwo ataku rosyjskiego. Wkrótce też Iwan IV rozpoczął działa- nia wojenne w Inflantach — rozgorzała wojna polsko-moskiewska. Wielka 176 ofensywa wojsk Rzeczypospolitej w 1580 r. dotarła pod Wielkie Łuki i Połock, zmuszając Iwana do zawarcia w Jamie Zapolskim rozejmu korzystnego dla Rzeczypospolitej (1582). Najwięcej korzyści wojna ta przyniosła jednak Szwecji. W czasie ofen- sywy polskiej Pontus de la Gardie, nowy gubernator w Estonii, zdobył szereg twierdz rosyjskich, wśród nich Kexholm nad jeziorem Ładoga. Zygmunt Waza, portret pędzla Paula de Vos, zbiory w zamku Gripsholm We wrześniu 1581 r., jeszcze przed rozejmem zapolskim, padła Narwa. Ba- tory i kanclerz Jan Zamoyski oburzali się, że Szwedzi zbierają owoce zwy- cięstw Rzeczypospolitej. „Ja zastawiam sieci, a mój szwagier je podbiera" — mówił król, kanclerz zaś stwierdzał: „My jakby na pełnym morzu znosimy wszystkie impety wroga i burz, a on tuż przy brzegu bezpiecznie sobie 177 łowi ryby ... bez znoju i krwi". Istotnie wojska szwedzkie odniosły wiele sukcesów i odcięły państwo moskiewskie od Bałtyku, co było głównym pragnieniem Szwecji. Zawieszenie broni między Janem III a Iwanem IV, zawarte w 1583 r., pozostawiło Narwę w rękach szwedzkich. Zarzucone projekty osadzenia Zygmunta Wazy na tronie polskim odżyły po śmierci Stefana Batorego. Za kandydaturą księcia opowiedziała się królowa wdowa Anna Jagiellonka, siostra zmarłej w 1583 r. Katarzyny. Wiosną 1587 r. wysłano do Sztokholmu posłów, którzy mieli pertraktować z Janem III i Zygmuntem. Posłowie polscy spotkali się w Szwecji z przychylnym przyjęciem. Król zrazu się wahał, ale nakłoniony przez Zygmunta i panów z Rady Królestwa wyraził zgodę na propozycje Polaków. W Rzeczypospolitej kandydatura syna Jagiellonki miała wielu zwolenników, choć w ogóle o Szwedach nie myślano najlepiej, uważając ich za „chłopską nację", gwałtowną i wojowniczą. O wyborze Zygmunta zdecydował potężny kan- clerz Zamoyski i jego stronnictwo. Największe trudności leżały w ułożeniu paktów, które by mogły konkurować z obietnicami drugiego elekta — Maksymiliana Habsburga, przez część szlachty obwołanego królem. Per- traktacje toczyli posłowie szwedzcy Erik Sparre i Erik Brahe oraz sena- torowie Rzeczypospolitej: Jan Zamoyski, Marcin Leśniowolski i Wojciech Baranowski. Znów jako główny przedmiot sporów wypłynęła sprawa Estonii. Dopiero po długich targach, które przeniosły się do Kalmaru, osiągnięto częściowe porozumienie. Jan III co prawda nadal nie godził się oddać Estonii, zostały natomiast ustalone podstawy stosunków miedzy dwoma królestwami w perspektywie czekającej je unii dynastycznej. Przy- jęte wówczas postanowienia miały zapewnić Szwecji niezależność w związku z silniejszą od niej Rzecząpospolitą. Sprawa Estonii pozostała nie rozstrzygnięta. Polacy podnosili ją jeszcze kilkakrotnie, aż wreszcie postanowiono odłożyć ją do czasu objęcia przez Zygmunta rządów w Szwecji. Wbrew temu, czego można było się spodziewać, elekcja Zygmunta nie przyniosła zacieśnienia stosunków między Polską a Szwecją. W 1589 r. w Rewalu, gdzie spotkał się Jan III ze swym synem Zygmuntem III, doszło do gwałtownych starć. Jan zdawał sobie sprawę, że Zygmunt ustę- pując Rzeczypospolitej Estonię ściągnie na siebie oburzenie Szwedów, pozbawiając się widoków na koronę. Żądał więc, by syn zrzekł się tronu polskiego i powrócił do Szwecji. Przeciwko temu opowiedzieli się jednak panowie szwedzcy, rozumiejąc, że następstwem byłaby wojna polsko- -szwedzka dla obu państw równie niekorzystna. Jan musiał ustąpić. Konflikt ten miał poważne następstwa. Sprawił on, że Jan oddalił się 178 od magnaterii, a zbliżył do księcia Karola i niższej szlachty. Król od- wołał uchwałę z Yadstena i postanowienia kalmarskie, przywracając samodzielność księstwu Sodermanlandu. Wiosną 1590 r. zebrał się riksdag, który uchwalił nowe zasady dziedziczenia oraz podjął ważną dla Karola decyzję, w myśl której w wypadku małoletności króla regencja miała być sprawowana przez najbliższego i najstarszego krewnego. W listopadzie 1592 r. Jan zakończył życie; dziedzicem korony szwedz- kiej był Zygmunt III. Jesienią następnego roku król Rzeczypospolitej, za zgodą sejmu polskiego, przybył do Sztokholmu, aby dokonać aktu koronacji. Po śmierci Jana III rządy objęła Rada Królestwa, faktycznym regen- tem był jednak książę Karol. Między księciem a magnatami doszło do porozumienia, ponieważ tak Karol, jak i panowie szwedzcy uważali, że koronacja Zygmunta może nastąpić dopiero po przyjęciu przez niego wielu warunków. Karol chciał zachować samodzielność księstwa Sodermanlandu oraz mieć zapewniony udział w rządach w czasie nieobecności bratanka. Oba- wiano się poza tym, nie bez racji, że wraz z katolickim królem powróci do Szwecji katolicyzm. Ta ostatnia sprawa niepokoiła wielu. W marcu 1593 r. zebrał się w Uppsali zjazd, w którym licznie uczestniczył kler, przedstawiciele szlachty oraz członkowie Rady Królestwa. Podjęta wówczas uchwała nawiązała do kierunku umiarkowanego, jaki niegdyś głosił Petri. Zniesiono liturgię narzuconą przez Jana III, oficjalnie stwierdzono, że Szwecja jest królestwem protestanckim. Zebrani przysięgli, że będą bronili uchwały; tekst jej rozes- łano po całym kraju zbierając podpisy szlachty, duchowieństwa, przedsta- wicieli miast i chłopów. Żądania szlachty zawierał dokument, zatytułowany Postulatu nobilium, który opracowali Hogenskild Bielke i Erik Sparre. Domagano się, by król zobowiązał się do przestrzegania praw królestwa, respektowania udziału Rady w rządach, niewydawania nowych ustaw bez zgody stanów, stwier- dzając, że dziedziczność tronu nie uwalnia monarchy od zobowiązań wobec poddanych. Szlachta miała odzyskać wszystkie dawne przywileje. Zygmunt próbował opierać się naciskowi, jaki nań wywierali stryj i panowie szwedzcy, szczególnie w sprawach wyznaniowych i ustrojowych. Pertraktacje trwały jeszcze podczas sejmu koronacyjnego, który na początku 1594 r. zebrał się w Uppsali. W obawie o koronę król musiał potwierdzić wolność religijną na podstawie wyznania augsburskiego zgodnie z uchwa- łami uppsalskimi i zagwarantować, że żaden urząd nie będzie obsadzony przez osobę innej wiary. 179 W sprawach ustrojowych ustępstwa były mniejsze. Zygmunt potwier- dził tylko ogólnie przywileje stanowe oraz prawa królestwa, co nie było równoznaczne z uznaniem Postulatu nobilium. Pomogły tu królowi sprzecz- ności interesów księcia Karola i magnatów, książę bowiem równie jak jego bratanek nie chciał nadmiernego rozszerzenia prerogatyw szlacheckich. Dla niego najistotniejsze było zapewnienie sobie pełni władzy, nominalnie w czasie nieobecności króla w Szwecji. Temu z kolei przeciwstawiała się Rada Królestwa, która niechętnie widziałaby zbytnie wysunięcie królew- skiego stryja. Przeciwieństwa te zamierzał wykorzystać król dla umocnie- nia swojej pozycji w Szwecji. Na krótko przed wyjazdem do Polski Zygmunt przekazał rządy wspólnie księciu i Radzie, zastrzegając jedno- cześnie, że podczas jego nieobecności nie będzie zwoływany riksdag. Niebawem okazało się jednak, że wbrew oczekiwaniom Zygmunta przeciwieństwa między Karolem a Radą nie powstrzymają ich od wspól- nego działania przeciw królowi. Mimo zakazu zwołano w 1595 r. riksdag w Sóderkóping, który przybrał charakter konfederacji. Uchwała konfe- deracji przyznawała Karolowi tytuł naczelnika królestwa (riksfórestdndare). Plany księcia sięgały dalej, ale na przeszkodzie w ich realizacji stanęła Rada, która nie chciała otwartego konfliktu z Zygmuntem i Rzecząpospo- litą, a także sprzeciwiała się zdecydowanie akcji zbrojnej przeciw wiernym królowi namiestnikom. Sposobności do podjęcia rozgrywki z panami szwedzkimi nastręczyło Karolowi powstanie chłopskie w Osterbotten w Finlandii, które wybuchło w grudniu 1596 r. Książę opowiedział się po stronie powstańców i zażądał zwołania riksdagu. Zgromadzenie zebrało się na początku 1597 r. w Arboga, znów wbrew zakazowi króla, nie spełniło atoli nadziei Karola. Nie uczestni- czyli w nim członkowie Rady Królestwa, nieoczekiwanie też ujawniła się silna opozycja ze strony kleru z arcybiskupem na czele oraz mieszczaństwa, domagających się pertraktacji z Zygmuntem i sprzeciwiających się podjęciu buntowniczych kroków przeciw prawowitemu władcy. Karol jednak, mając za sobą chłopów, nie zważał na opinie innych stanów i rozpoczął działania wojenne. Wielu magnatów w obawie o swe bezpieczeństwo zbiegło do Pol- ski. Dostarczyło to Karolowi nowych, demagogicznych argumentów prze- ciw Radzie. Niepowodzenia Zygmunta w jego dziedzicznym królestwie nie bardzo interesowały senat Rzeczypospolitej. Obawiano się wszakże, iż obalenie Zygmunta pociągnie za sobą groźny dla Polski sojusz szwedzko-rosyjski. Dlatego po konfederacji w Sóderkóping, która była pierwszym sygnałem buntu, panowie polscy wzięli udział w poselstwie królewskim wysłanym dla zażegnania konfliktu. 180 W obliczu otwartego już powstania Zygmunt starał się pozyskać sprzy- mierzeńców : podjął rokowania z Lubeką, królem duńskim Chrystianem IV, Gdańszczanami, jednak bez większych rezultatów. Część książąt Rzeszy opowiedziała się za prawowitym królem, część za Karolem. Rzeczpospo- lita nie chciała oficjalnie mieszać się do sprawy tronu szwedzkiego, aby nie spowodować wojny polsko-szwedzkiej. Na statkach angielskich i holenderskich przywiózł Zygmunt zaciężne oddziały, wyprawiając się w lecie 1598 r. do Szwecji. Zdobyto Kalmar, po czym Samuel Łaski przybył z ramienia króla do Sztokholmu, gdzie udało mu się pozyskać mieszczan. Rozpoczęły się układy, w których poś- redniczyły Meklemburgia, Brandenburgia i Prusy. Karol stawiał jednak warunki, które były nie do przyjęcia. Po zwycięskiej dla króla bitwie pod Stegeborg wojska królewskie we wrześniu 1598 r. poniosły druzgoczącą klęskę koło Stangebro. W następstwie jej została zawarta w Linkópingu ugoda, wedle której panowie zbiegli ze Szwecji mieli stanąć przed sądem. Sam król po odesłaniu wojska miał zwołać wolny riksdag, który by osądził spory między nim a księciem. Zygmunt, zdając sobie sprawę ze swej bezsilności wobec stryja cieszą- cego się szerokim poparciem ludności nie czekał na decyzje zgromadzenia i odpłynął do Polski, zaprotestowawszy wpierw przeciw narzuconym mu warunkom. W lipcu 1599 r. riksdag zebrany w Sztokholmie dokonał detronizacji króla na rzecz jego czteroletniego syna, Władysława Zygmunta, pod warunkiem, że będzie wychowywany w Szwecji w religii protestanckiej. Zgodnie z uchwałami 1590 r. regentem został Karol. Detronizacja Zygmunta położyła kres unii personalnej Polski i Szwecji, która od początku była pozbawiona szans trwałości. Jak pisał Władysław Konopczyński: „Przymierze polsko-szwedzkie było ze stanowiska geo- politycznego równie racjonalne, jak unia była nienaturalną. Wspólnie wal- czyć z duńskim wyzyskiem w Sundzie, wspólnie odpierać od Bałtyku Moskwicina, wspólnie tamować konkurencję handlową niemiecką — to były cele przymierza. Ale żądać w XVI w. od króla, aby wiódł do zbawie- nia luteran i katolików, aby dogadzał życzeniom stanów na sejmach polskich i szwedzkich, aby bywał na zawołanie w Krakowie i Sztok- holmie, aby Estonię uczciwie zachował dla Szwecji i uczciwie oddał Pola- kom, to było w wytworzonym związku nonsensem". Zerwanie unii zapoczątkowało okres długoletnich walk między Szwecją a Rzecząpospolitą, w których mniej szło o dynastyczne interesy polskich czy szwedzkich Wazów, więcej zaś o panowanie nad Bałtykiem. W 1595 r. Szwedzi zawarli pokój z państwem moskiewskim, który przynosząc im szereg korzyści i pozostawiając Narwę w rękach szwedzkich umożliwił 181 w przyszłości podjecie walki z Rzecząpospolitą. Bezpośrednim powodem wojny była sprawa Estonii. Pozbawiony korony szwedzkiej Zygmunt po- stanowił spełnić swe obietnice złożone Polakom i podczas sejmu w 1600 r. odstąpił Estonię Rzeczypospolitej. Zamierzał w ten sposób wciągnąć ją do walki z Karolem, którego wojska pospiesznie obsadzały zamki estońskie. Dopiero w rok później, w październiku 1601 r., rozpoczęła się kontr- ofensywa, która podjęta zbyt małymi siłami przyniosła Polsce połowiczne sukcesy. W następnych latach hetman Jan Karol Chodkiewicz przy- wrócił Rzeczypospolitej prawie całe Inflanty i zdobył część Estonii. W oba- Bitwa pod Weimarem (Yalmiera) 1601, fragment miedziorytu A. Tempesta wie przed utratą wszystkich posiadłości na południu Zatoki Fińskiej Karol w 1604 r. wylądował z czternastotysięczną armią pod Rygą. Decy- dujące starcie nastąpiło następnego roku pod Kircholmem; 4 tys. jazdy Chodkiewicza, dzięki przewadze polskiej taktyki, rozbiło jedenastotysięczne wojsko Karola. 182 Zwycięsto kircholmskie, nie wykorzystane przez Rzeczpospolitą, po- wstrzymało postępy Szwedów, ale nie rozstrzygnęło przedmiotu konfliktu. Walki trwały nadal, dopiero w 1611 r. zawieszenie broni położyło im chwilowo kres. Postanowienia riksdagu w 1599 r. nie miały być nigdy wprowadzone w życie. Królewicz Władysław pozostał w Polsce. Riksdag zwołany w następ- nym roku do Linkópingu obwołał królem Karola, a w 1604 r. stany zgromadzone w Norrkopingu uchwaliły nowy porządek dziedziczenia tronu. Zdobywszy pełnię władzy, Karol rządził bezwzględnie, opierając się na swych nieszlacheckich sekretarzach. Jednym z jego pierwszych posunięć było rozprawienie się z dawnymi przeciwnikami. Powołany na riksdagu w Linkópingu sąd stanowy, złożony z nie mniej niż 155 osób: doradców króla, dowódców wojskowych, prawników, mieszczan i chłopów, oskarżył wielu najznakomitszych panów królestwa o zdradę. Część z nich ukorzyła się przed nowym monarchą, kilku skazano na śmierć. Nie była to tylko krwawa zemsta; jak wcześniej Eryk XIV, tak teraz Karol IX chciał zniszczyć potęgę wpływowej rodowej magnaterii, która wyrosła w ciągu stulecia. Mord na Sturach i wyrok w Linkópingu miały spełnić tę samą rolę, co krwawa łaźnia sztokholmska 1520 r. — zniszczyć potencjalnych konkurentów do władzy. Nowa Rada, utworzona przez króla, zgodnie z dawnymi prawami składała się w większości z ludzi wyniesionych przez króla. Ale i ta Rada bardzo prędko stanęła w opozycji wobec Karola. Większość szlachty nie podzielała wschodnich planów wojennych i chciała skierować szwedzką politykę zagraniczną przeciw Danii. Rada Królestwa, szczególnie po wejściu w jej krąg Axela Oxenstierny, stała się rzeczniczką interesów szla- checkich. Wzrosło również poważnie znaczenie riksdagu jako ważnego czynnika politycznego. Narastające niezadowolenie^ szlachty wynikało z trudnej sytuacji finan- sowej, zmuszającej dwór do nakładania specjalnych podatków, obciąża- jących chłopów szlacheckich na równi z właścicielami ziemi, z angażowa- nia się w wewnętrzne sprawy państwa moskiewskiego i wreszcie z kierunku reform legislacyjnych podjętych przez Karola. W 1608 r. z polecenia króla zostały wydrukowane zwody praw dziel- nicowych oraz Kristoferslag. Specjalnie powołana komisja miała dokonać kodyfikacji poszczególnych zwodów. Okazało się jednak, że stanowisko szlachty i króla jest rozbieżne. Większość komisji opracowała jeden projekt, stronnicy zaś króla drugi, obejmujący 6 kodeksów (balkeri). Dwa z nich: Zbiór praw królewskich i Zbiór praw kościelnych, król przedstawił w 1609 r. 183 riksdagowi, ale stany ich nie zatwierdziły. Znalazło tu wyraz opozycyjne nastawienie szlachty oraz nieporozumienia między królem a duchowień- stwem, trwające od czasu, kiedy to Karol próbował wprowadzać swoje reformy kościelne. Ostatnie dwa lata przed śmiercią, król dotknięty już chorobą, poświęcił sprawom moskiewskim oraz wojnie z Danią, która rozgorzała wiosną 1611 r. Zaangażowanie Szwecji w wewnętrzne sprawy państwa moskiew- skiego w dużej mierze stanowiło następstwo polskiej polityki wschodniej. Karol IX nie bez podstaw obawiał się wzrostu wpływów Rzeczypospolitej w Rosji, co z kolei obróciłoby się przeciw interesom szwedzkim nad Bałtykiem. Dlatego też przychylił się do propozycji cara Wasyla Szuj- skiego i udzielił mu pomocy wojskowej. Pomoc szwedzka pozwoliła Wasylowi Szujskkmu odnieść szereg suk- cesów : w czerwcu 1610 r. wojska moskiewskie i szwedzkie ruszyły na odsiecz Smoleńska obleganego przez Polaków i Litwinów. Pod Kłuszynem zaszedł im drogę hetman Stanisław Żółkiewski; bitwa skończyła się zwycięstwem wojsk polsko-littwskich. Szwedzi wycofali się, opanowując wszelako No- wogród, rosyjskie wybrzeże Zatoki Fińskiej i dorzecze Newy. W następ- nych latach próbowali na stałe oderwać od Rosji Nowogród; między niedawnymi sojusznikami rozgorzały działania wojenne, zakończone do- piero w 1617 r. pokojem w Stołbowie. Na mocy traktatu Rosja ustępowała Szwecji Iwangorod, Jam, Koporie i Orieszek oraz płaciła 20 tys. rubli, w zamian za co Szwedzi mieli opuścić okręg nowogrodzki. Mniej korzystny był dla Szwecji wynik wojny kalmarskiej — pod tą nazwą przeszła do historii szwedzko-duńska wojna lat 1611 — 1613. Roz- począł ją Chrystian IV zajmując Kalmar i Alvsborg oraz podejmując ofensywę w głąb kraju. Rychło jednak trudności komunikacyjne i apro- wizacyjne, a także niechęć szlachty duńskiej do ponoszenia kosztów wojny zmusiły króla duńskiego do zgody na podjęcie rokowań. W styczniu 1613 r. zawarto pokój w Knared. Pokój, mimo iż okręty szwedzkie zostały zwolnione od ceł w Sundzie, był porażką, ale jednocześnie pozwolił Szwecji na skupienie swych wysiłków na sprawach wschodnich. 184 VI. STULECIE WIELKIEJ POTĘGI (1611-1718) SZWECJA I WOJNA TRZYDZIESTOLETNIA KIEDY 30 października 1611 r. zmarł Karol IX, jego najstarszy syn Gustaw Adolf, który wedle postanowienia z Norrkópingu dziedziczył koronę, nie miał jeszcze 17 lat. Młody władca, dowodząc w wojnie z Chrystianem IV, wykazał już swoje uzdolnienia wojskowe. W grudniu, kilka tygodni po śmierci ojca, riksdag zebrany w Nykópingu obwołał go królem. Było to w wielkim stopniu dzieło Axela Oxenstierny. Ten zale- dwie dwudziestoośmioletni magnat już za panowania Karola IX wy- sunął się na czoło Rady i de facto kierował kancelarią królestwa, choć urząd kanclerski objął oficjalnie dopiero w styczniu 1612 r., po wstąpieniu na tron Gustawa Adolfa. Axel Oxenstierna, poza wszech- stronnym wykształceniem i dużym doświadczeniem, był wybitną indy- widualnością i jako polityk odznaczał się nieprzeciętnym talentem. Uzyskał też ogromny wpływ na króla i w większości wypadków był inspiratorem polityki Gustawa Adolfa, nie tylko prawą ręką, ale i mó- zgiem monarchy. Gustaw Adolf otwiera poczet królów-wojowników, których imiona związane są z walką Szwecji o Ostersjovdlde — dominium maris Baltici. Starannie wychowany, mówiący wieloma językami, nie wyłączając grec- kiego, od dzieciństwa interesował się sztuką wojenną, a chrzest bojowy otrzymał mając 15 lat. Młody król wiedział, że armia szwedzka jest niedoskonała, dowiodły tego choćby jej porażki pod Kircholmem i Kłuszynem. Pokoje w Knared i w Stołbowie umożliwiły królowi podjęcie wielkiego dzieła reorganizacji wojska. Na początku XVII w. armia szwedzka składała się z synów chłopskich, zaciągniętych podczas poboru, którzy wyćwiczeniem i siłą bojową ustępo- wali zawodowym żołnierzom, na jakich opierała się większość armii euro- 185 pejskich. Gustaw Adolf próbował zrazu zwiększyć ilość oddziałów zacięż- nych, wychodząc z założenia, „że najemnicy biją się lepiej, bo służą ochotniczo, pozwalają oszczędzać własnych ludzi, są doświadczeni i dobrze wyszkoleni". Później jednak zmienił nieco zdanie, przekonawszy się, że żołnierze najemni są poza tym „niewierni, niebezpieczni i ko- sztowni". Mimo tych zastrze- żeń w okresie wojny trzydzie- stoletniej wojska zaciężne sta- nowiły 75%, a w oddziałach w polu nawet 90% wszyst- kich sił. Reorganizacja poszła także i w innym kierunku — udosko- nalenia i rozszerzenia piechoty z poboru. Pastorzy mieli sporzą- dzać spisy mężczyzn stanu chło- pskiego i mieszczańskiego w wie- ku 18—60 lat. Poborowi podle- gali, z małymi wyjątkami, męż- czyźni od 18 do 40 lat. Byli oni podzieleni na dziesiątki; podczas rocznego poboru każda dziesią- tka, tzw. rota, musiała dostar- czyć uzbrojonego i umunduro- wanego żołnierza piechoty (lan- dsregemente). Służyli oni w dzie- sięciu regimentach terytorialnych, które nosiły nazwę dzielnicy; były więc regimenty: Uppland, Norrland, Ostgota i Yestgóta, Sódermanland, Smaland, Oster- botten, a także fiński i karel- ski. Dziesiątym był regiment dworski. Reorganizacji uległa również jazda, złożona częściowo ze szlachty, która służyła na zasadzie dawnych powinności na rzecz Korony (rusttjanst), częściowo zaś z zaciągniętych ochotników. Siłę armii szwedzkiej przeciwnie niż w Rzeczypospolitej, sta- nowiła jednak nie jazda, ale piechota. Gustaw Adolf, portret w kościele zamko- wym w Sztokholmie, ok. 1629 r. mai. Jakob Elbfas 186 Sytuacja europejska sprzyjała szwedzkiej polityce ekspansji. Głębokie sprzeczności rozdzierające Europę sprawiły, że powstanie, które w maju 1618 r. wybuchło w Czechach, przerodziło się w trzydzieści lat trwającą wojnę, w którą stopniowo zaangażowały się niemal wszystkie państwa europejskie. Gustaw Adolf i jego kanclerz, zaabsorbowani sprawami wschodnimi i konfliktem z Rzecząpospolitą, nie chcieli zrazu włączać się do wojny w Rzeszy. Uwaga dworu szwedzkiego skierowana była na Estonię i Inflanty. Ponieważ pokój w Stołbowie odsunął Rosję od morza, jedynym rywalem Szwecji pozostawała Rzeczpospolita. Walki w Inflantach zostały podjęte od nowa. Wojska Gustawa Adolfa zajęły Parnawę, a w 1621 r. Rygę, opanowując ujście Dźwiny. Umożli- wiało to kontrolę nad handlem większej części Litwy. Gustaw Adolf w 1622 r. przystał na rozejm z Rzecząpospolitą, nie będąc pewny, jakie są plany duńskie w związku z wydarzeniami w Rzeszy. Od 1620 r. Anglia, Francja i Niderlandy podjęły kroki mające na celu wciągnięcie obu skandynawskich królestw do koalicji antycesarskiej. Gdyby Chrystian włączył się do wojny w Niemczech, mogłoby to poważnie zagrozić interesom Szwecji nad Bałtykiem. Działania Szwecji kierowały się więc przede wszystkim przeciw Danii. Gustaw Adolf podjął w 1621 r. rokowania z protestanckimi książętami Rzeszy nie dlatego, że planował interwencję w Niemczech, ale w obawie przed konkurencyjnymi zabiegami Chrystiana. Kiedy w 1624 r. zaproponowano królowi wejście do Unii protestanckiej, postawił jako warunek powierzenie mu dowództwa armii i floty oraz przekazanie dwóch portów bałtyckich, Wismaru i Bremy, jako zabezpieczenia od strony Danii. Żądania zostały odrzucone; wyniki wojny kalmarskiej zdawały się wska- zywać, że Dania jest cenniejszym sprzymierzeńcem niż Szwecja. W listopa- dzie 1625 r. Dania przystąpiła do wojny przeciw cesarzowi i Lidze Kato- lickiej, zawierając układ z Anglią, Holandią i Dolną Saksonią. Następstwem niepowodzenia w Niemczech było podjęcie energicznych działań na inflanckim teatrze wojennym. W czerwcu 1625 r. Szwedzi zaatakowali część Inflant, pozostającą jeszcze w rękach polskich. Szybko zajęli Kokenhauzen, Zelbork, obiegli Dorpat i wtargnęli na Żmudź. Wojska polsko-litewskie zdołały z trudem uratować Dyneburg. W styczniu 1626 r. pod Wallhof wojska szwedzkie po raz pierwszy w otwartym boju pokonały oddziały jazdy polskiej i litewskiej. Przeszło 60 lat trwająca walka o Inflanty skończyła się zwycięstwem Szwecji. Po Newie i Dźwinie przyszła kolej na Wisłę; opanowanie ujścia Wisły odcinało Rzeczpospolitą od Bałtyku, uniemożliwiało rozwój floty polskiej, 187 zapewniało kontrolę nad handlem wiślanym. Po opanowaniu Inflant latem 1626 r. wojska szwedzkie pod dowództwem króla wylądowały pod Pilawą, zajęły pas wybrzeża od Elbląga po Puck i rozpoczęły blokadę Gdańska. Rzeczpospolita, nie przygotowana do wojny, pozbawiona floty, nie mogła odeprzeć agresji. Szwedzi pozostali w Prusach przez zimę, utrzymując blokadę Gdańska. Zagrożona utratą ujścia Wisły Rzeczpospolita zdobyła się jednak na znaczny wysiłek. Sejmy kilkakrotnie uchwalały podatki na wojsko, poś- piesznie zaciągano nowe oddziały. W drugim roku wojny Polacy przerwali blokadę Gdańska, pokonując pod Oliwą flotę szwedzką. Wojna z Polską ponownie zbliżyła Gustawa Adolfa do niemieckiej sceny wydarzeń. „Wszy- stkie wojny prowadzone w Europie są ze sobą nawzajem powiązane" — zwierzał się król w 1628 r. Axelowi Oxenstiernie. Stanowisko szlachty polskiej uniemożliwiło wprawdzie Zygmuntowi III przystąpienie do wojny trzydziestoletniej, ale nieoficjalne współdziałanie między dworem polskim i Habsburgami trwało od początku konfliktu. Polska uzyskała od cesarza dość znaczne posiłki wojskowe, które także przyczyniły się do powstrzy- mania ataków szwedzkich. Rzeczpospolita nie miała jednak dosyć sił, aby całkowicie wyprzeć Szwedów z wybrzeża. Przy mediacji francuskiej, angiel- skiej i brandenburskiej został zawarty w 1629 r. rozejm w Starym Targu (Altmarku). Przynosił on Szwecji rozległe korzyści. Ujście Wisły pozostało wprawdzie przy Polsce, ale Elbląg, Kłajpeda i dwa inne miasta bałtyckie przeszły w ręce szwedzkie. Szwedzi mieli też zapewnione dochody z handlu gdańskiego. Całe Inflanty znalazły się pod ich panowaniem. Zakończenie wojny z Zygmuntem III umożliwiło Gustawowi Adolfowi podjęcie działań w Niemczech. Kiedy wojska szwedzkie były zaangażowane w Inflantach i na Pomorzu, armia cesarza i Ligi Katolickiej, dowodzona przez dwóch znakomitych wodzów, Wallensteina i Tilly'ego, pokonała Duńczyków i zajęła Jutlandię oraz większą część południowo-zachodniego wybrzeża Bałtyku. W 1628 r. wojska cesarskie zagroziły Stralsundowi. Stare hanzeatyckie miasto zwróciło się o pomoc do Danii i Szwecji, a król szwedzki wykorzystał nadarzającą się sposobność, by stworzyć szwedzką bazę na Pomorzu. Sukcesy obozu katolickiego poważnie niepokoiły Szwedów i zagrażały interesom królestwa. W listopadzie 1629 r. Rada podjęła decyzję o bez- pośrednim włączeniu się Szwecji do wojny. Przed przystąpieniem do działań militarnych dwór szwedzki musiał się zatroszczyć o znalezienie sprzymierzeń- ców. Nie było to łatwe; Chrystian IV w kwietniu 1629 r. zawarł w Lubece pokój z cesarzem; sojusz z Holandią wygasł w 1628 r. i nie został 188 dziedziczne ___ posiadłości ^===.- Habsburaów = " Wismar Hamburg Neubrandenburg M EKLEMBURGIA Prenzlau nWittstbck 24.9.1636 ieszkowice (Barwalde) . Werben, L U NJE B U R G VII-VIII 1631 0° O *Monaste' • Magdebu Lutter am Barenberge Frankfurt 'n. Menerrw.iO^Gemunde Sultzbac Norymbe ^ Ratyzbona Jórdlingen 27.8.1634O WIRTEM BERGI A Wojna trzydziestoletnia — kampania 1630—1632 189 odnowiony, Holendrzy bowiem z zaniepokojeniem obserwowali wzrost potęgi szwedzkiej na Bałtyku. Anglia ograniczyła się do zgody na werbo- wanie żołnierzy na swoim terytorium. Pozostawała Francja i książęta protestanccy w Rzeszy. Dopiero jednak w styczniu 1631 r. rokowania z dwo- rem francuskim zostały uwieńczone traktatem podpisanym w Barwalde, Gustaw Adolf i Jerzy Wilhelm brandenburski przed arsenałem (miedzioryt współczesny) na mocy którego Szwecja miała otrzymywać rocznie 400 tys. talarów sub- wencji na utrzymanie w Niemczech trzydziestotysięcznej armii. Książęta protestanccy próbowali zachować neutralność, ale w obliczu bezpośred- niego zagrożenia przyłączyli się do Gustawa Adolfa. Gustaw Adolf zawdzięczał swoje sukcesy militarne m. in. rozbiciu i skłóceniu obozu nieprzyjacielskiego. Nie napotykając poważniejszego oporu Szwedzi zajęli Pomorze i Meklemburgię, opanowując linię Odry. Następnie przesunęli się na zachód z zamiarem dojścia do Łaby. Wkrótce wojska cesarza i Ligi zostały pod Breitenfeld rozbite przez Gustawa Adolfa (1631). Szwedzi kontynuowali marsz na zachód, do linii Menu. Rozlokowawszy wojska na leża zimowe w okolicach ujścia Menu, Gustaw Adolf i Axel Oxenstierna przygotowywali plany trwałego przy- mierza protestanckich książąt Rzeszy, oczywiście pod szwedzkim przewod- nictwem. Realizację tych zamierzeń uniemożliwiło niechętne stanowisko książąt. Wiosną 1632 r. wraz ze wznowieniem działań wojennych rokowania zostały chwilowo przerwane. Celem kampanii 1632 r. było zajęcie dziedzicznych posiadłości Hab- sburgów i zmuszenie w ten sposób cesarza do przyjęcia podyktowanych mu warunków pokojowych, ale działania Wallensteina pokrzyżowały plany 190 szwedzkie. Jesienią jego wojska wtargnęły do sprzymierzonej z Gustawem Adolfem Saksonii. Król pośpieszył na odsiecz. 16 listopada 1632 r. dwie potężne armie stanęły pod Liitzen. Rozpoczęła się bitwa, która nie przy- niosła zwycięstwa żadnej stronie, ale dla szwedzkiego monarchy była ostatnią w jego życiu. Śmierć Gustawa Adolfa miała bardzo poważne następstwa. Axelowi Oxenstiernie, który przejął ster polityki szwedzkiej w Niemczech, z trudem udało się doprowadzić na wiosnę 1633 r. do przymierza z ewangelickimi książętami Szwabii, Frankonii, Górnej i Dolnej Saksonii. Był to sukces połowiczny, ponieważ dwaj partnerzy, Jan Jerzy saski i Jerzy Wilhelm brandenburski, nie przyłączyli się do tego przymierza. Jeszcze bardziej niekorzystne było położenie militarne. Niesnaski mię- dzy dowódcami przyczyniały się do kolejnych porażek. Wyczerpały się też szwedzkie rezerwy finansowe. W 1635 r. Korona utraciła tak istotne źródło dochodów, jakim była część ceł gdańskich uzyskana rozejmem altmarskim. Kiedy po wygaśnięciu terminu rozejmu rozpoczęto w Sztum- skiej Wsi pertraktacje nad jego przedłużeniem, Szwedzi nie mogli stawiać warunków i musieli się zgodzić na utratę miast pruskich oraz dochodów z ceł gdańskich. Mimo zwycięstwa, jakie nowy dowódca szwedzki Johan Baner odniósł pod Wittstockiem we wrześniu 1636 r., Szwedzi musieli wycofać się z Niemiec i ograniczyć do obrony swych pozycji na Pomorzu. Dopiero wejście Francji do wojny w 1636 r. zmieniło sytuację i w rezultacie pozwoliło Szwedom znaleźć się wśród tych, którzy później dyktowali warunki pokojowe. W 1638 r., na mocy nowego traktatu szwedzko-francuskiego, Szwecja otrzymała znaczne subsydia i pomoc wojskową. Dzięki nim Baner w latach 1638—1641, a Lennart Torstensson w latach 1641 — 1643 mogli na szeroką skalę rozwinąć działania militarne i atakować dziedziczne posiadłości habsburskie. Rokowania pokojowe rozpoczęły się w 1643 r. w Munster i Osnabrtick w Westfalii. Dwór szwedzki reprezentowali w nich Johan Oxenstierna, syn wielkiego kanclerza, i Johan Adler Salvius, który po odjeździe Axela Oxenstierny do Szwecji w 1636 r. kierował dyplomacją szwedzką w Niem- czech. Pokój — zwany pokojem lub traktatem westfalskim — podpisany w 1648 r. pod wrażeniem ataku na Pragę wojsk szwedzkich dowodzonych przez palatyna Karola Gustawa, przyniósł Szwecji duże korzyści. Szwedzi otrzymali część Pomorza Zachodniego ze Szczecinem i Rugią oraz tery- toria arcybiskupstwa Bremy i Werden. W ten sposób został częściowo 191 zrealizowany plan opanowania ujść rzek zlewiska bałtyckiego. Poza tym posiadłości w Niemczech zapewniały królowi szwedzkiemu 3 krzesła w sejmie Rzeszy, niezależnie od tego, że Szwecja i Francja jako państwa gwarantujące pokój miały prawo ingerencji w wewnętrzne sprawy ce- sarstwa. Nieco wcześniej Szwecja zdobyła istotną przewagę nad swą skandy- nawską rywalką — Danią. W 1643 r. rozpoczęła się wojna szwedzko- Statek admiralski Wrangla, fragment obrazu bitwy morskiej koło Femorn -duńska, w której Szwedzi byli stroną atakującą. Chcieli oni rozszerzyć panowanie na całą wschodnią część Półwyspu Skandynawskiego, wymusić od Chrystiana IV zwolnienie z ceł sundzkich dla statków z prowincji szwedz- kich oraz złamać morską potęgę Danii. W pierwszym roku wojny wojska 192 dowodzone przez Gustawa Horna zdobyły Skanię i Blekinge, a w 1644 r. Torstensson wkroczył do Południowej Jutlandii. Dania była zmuszona zgodzić się na rokowania pokojowe. W 1645 r. w Brómsebro podpisany został pokój, na mocy którego Jamtland, Harjedalen oraz wyspy Gotlan- dia i Ozylia zostały przyłączone do Szwecji. Zwolnienie od ceł rozciągnięto na szwedzkie prowincje, oddając jako gwarancję Halland na trzydzieści lat. Pokój w Brómsebro i pokój westfalski stanowiły wielkie zwycięstwa Szwecji w jej walce o dominium maris Baltici. Na drodze do zrealizowania dążeń do Óstersjóvalde stała już tylko Rzeczpospolita. PRZEMIANY WEWNĘTRZNE Zanim przedstawiciele stanów zebrani na riksdagu w Nykópingu obwo- łali królem Gustawa Adolfa, wymogli na nim przyjęcie zobowiązań ułożo- nych przez Axela Oxenstiernę. Młody władca musiał przyrzec, że będzie rządził w oparciu o magnaterię, często zwołując zjazdy dostojników — herredagar. Podkreślano, że król nie ma prawa działać bez wysłuchania zdania stanów, że nie może bez zgody Rady i riksdagu ustanawiać praw, rozpoczynać wojny, zawierać pokoju, rozejmów i przymierzy, a także na- kładać podatków i przeprowadzać poboru żołnierza. Gustaw Adolf zatwierdził też prawa i przywileje stanów. W rok później (1612) szlachta otrzymała nowe przywileje, potwierdzone, z małymi zmianami, w czasie koronacji królewskiej w 1617 r. Zwiększały one prze- dział społeczny między szlachtą a niższymi stanami, przyznawały jej wyłączne prawo do sprawowania wyższych ur/ędów. Chłopi szlacheccy, mieszkający w obrębie „mili wolności", zostali uwolnieni od nadzwyczaj- nych podatków i służby wojskowej, a gospodarstwa chłopskie położone w pobliżu dworów od wszystkich świadczeń na rzecz Korony. Powstały w ten sposób dobra szlacheckie, złożone z dworu i otaczających go chłop- skich gospodarstw obowiązanych do różnorodnych ciężarów, włącznie z pańszczyzną. Duże znaczenie dla wzrostu potęgi szlachty miało zapewnienie kró- lewskie, złożone na sejmie koronacyjnym, dotyczące dziedzicznych nadań ziemi. Gustaw Adolf zobowiązał się je zachować. Za jego panowania na wielką skalę rozpoczęło się wyprzedawanie i rozdawnictwo dóbr należących do Korony. Ponieważ ziemia szlachecka była uwolniona od podatków, proces ten pociągnął istotne zmniejszenie dochodów Korony. Nowy układ sił społecznych znalazł wyraz w reformach r zadu i admini- stracji przeprowadzonych w pierwszych latach panowania G ustawa Adolfa i kontynuowanych po jego śmierci, podczas regencji. Były one dziełem 193 Axela Oxenstierny, gorącego zwolennika władzy królewskiej konstytucjo- nalnie ograniczonej na rzecz szlachty. Mianowany w 1612 r. kanclerzem Oxenstierna podjął dawny projekt Rady — utworzenia pięciu najwyższych urzędów państwowych, na czele których staliby dostojnicy królestwa: drots, marszałek, admirał, kanclerz i podskarbi. Godności te, wakujące od wielu lat, zostały obsadzone, w więk- szości zresztą przez krewniaków kanclerza lub ludzi blisko z nim związa- nych. Mieli oni kierować pracą kolegiów złożonych częściowo z członków Rady, częściowo zaś ze szlacheckich urzędników. Najwcześniej zreorganizowana została kancelaria. Sprawy zagraniczne powierzono sekretarzom odpowiedzialnym za poszczególne kraje. Specjalny oddział zajmował się opieką nad „dawnymi i nowymi aktami i pismami królestwa" — był to zaczątek archiwum państwowego (Riksarkivet). Po- dobnie została zorganizowana kamera, czyli skarb królestwa. Na czele jego stał podskarbi (riksskattmastare) i radcy kamery. Urzędy marszałka — dowódcy armii w polu, i admirała — dowódcy floty, zostały utworzone dopiero po śmierci Gustawa Adolfa. W 1614 r. wprowadzono nowy ustrój sądowy. Uregulowano wymiar sprawiedliwości w niższych instancjach oraz powołano Sąd Najwyższy (Svea howai) pod przewodnictwem drotsa, złożony z asesorów (ho- wattsrdd), z których 4 miało być członkami Rady, 5 należeć do stanu szlacheckiego, 4 zaś do niższych stanów. Nieco później wyższe sądy utwo- rzono w Abo (1623), Dorpacie (1635) i Jonkóping (1635). Od sądów tych przysługiwało prawo apelacji do króla, który formalnie zachował swą pozycję najwyższego stróża prawa. W rzeczywistości o wyroku decydowała Rada, a nie król. Jako prawo królestwa szwedzkiego przyjęto w 1618 r. stare Kristoferslag. Powstanie najwyższych urzędów państwowych przyczyniło się do dal- szego wzrostu znaczenia Rady. Ponieważ miały one swe stałe siedziby w Sztokholmie i nie towarzyszyły królowi w jego podróżach po kraju, Sztokholm powoli przekształcał się w stolicę — siedzibę najwyższych władz państwa. Część Rady stale przebywała w mieście, pełniąc rządy podczas nieobecności króla. Zmieniły się też stosunki między królem a Radą; o ile niegdyś król przedstawiał jej swe wnioski na piśmie i otrzymywał pisemną rezolucję Rady, obecnie odbywały się wspólne narady, których treść pro- tokołowano. Duży krok ku nowoczesności został dokonany także w dziedzinie admi- nistracji; dawne lenna przekształciły się w okręgi administracyjne, zarzą- dzane nie przez możnych, ale przez wójtów, którzy podlegali wyższym urzędnikom (landshovdingarnd). 194 Reformy Axela Oxenstierny nie ominęły riksdagu. W 1617 r. kanclerz opracował projekt ordynacji sejmowej, która co prawda nie została nigdy oficjalnie uchwalona, lecz w rzeczywistości regulowała działalność przed- stawicielstwa czterech stanów. Nie zmierzała ona do zwiększenia znaczenia riksdagu czy rozszerzenia jego uprawnień, natomiast ustanawiała formy, w jakich miały być realizowane jego obrady. Po uroczystym otwarciu obrad w sali królewskiej starego zamku Trę Kronor w Sztokholmie król przedstawiał stanom swe propozycje na piśmie, następnie obradowały one nad nimi przez kilka dni i udzielały swej odpowiedzi. Każdy stan obradował oddzielnie; duchowny pod przewodnictwem arcybiskupa, mieszczański — burmistrza Sztokholmu, szlachecki — marszałka, a chłopski — sekretarza powołanego przez króla. Jeśli nie było jednomyślności między stanami, król mógł swoim autorytetem przechylić szalę na rzecz decyzji, którą uważał za najkorzystniejszą. Mimo reform parlamentaryzm w Szwecji pozostał jednak słabiej roz- winięty niż w wielu innych krajach, nie wspominając już o szlacheckiej Rzeczypospolitej. Riksdag zaczynał dopiero przekształcać się z reprezen- tacji stanów w nowożytny parlament. Przedstawiciele stanów nie byli wy- bierani przez lokalne zjazdy, kwestionowano więc ich prawo do podejmo- wania uchwał w imieniu całego stanu. Centralistyczne tendencje kanclerza objęły swym zasięgiem także orga- nizację kościelną. Projektowano utworzenie stałego, najwyższego organu kościoła szwedzkiego, ale na przeszkodzie stanęła niezgodność poglądów między duchowieństwem a królem i kanclerzem, którzy byli zwolennikami tezy o bezwzględnej zwierzchności państwa nad kościołem. Nieoczekiwana śmierć Gustawa Adolfa postawiła przed Oxenstierną i panami szwedzkimi nowe problemy. Następczyni tronu — Krystyna — miała zaledwie 6 lat. Należało powołać regencję, która sprawowałaby rządy przez okres małoletności królewny. Kanclerz był w Niemczech i nie mógł ich opuścić. Przysłał atoli projekt rządów regencyjnych, przygotowany — jak twierdził — na polecenie zmarłego monarchy, który zdążył go jeszcze zaakceptować. Zgodnie z życzeniem Axela Oxenstierny Rada zwołała w lutym 1633 r. riksdag i przedstawiła na nim projekt regencji. Stany nie podjęły żadnej uchwały, ale żądały, by Rada i najwyżsi urzędnicy kontynuowali swą działalność tak, jak dotychczas pod nieobecność króla. Rada przejęła uprawnienia króla dotyczące powoływania najwyższych urzędników i obsa- dziła wakujące urzędy drotsa i podskarbiego. Drotsem został wybrany Gabriel Gustavsson Oxenstierna, brat kanclerza, a skarbnikiem Gabriel Bengtsson Oxenstierna, jego kuzyn. Jednocześnie, na wyraźną sugestię 195 Axela Oxenstierny, odsunięto od godności i władzy najbliższego krewnego Krystyny, Jana Kazimierza, palatyna Dwu Mostów (ożenionego z córką Karola IX), który od 1622 r. przebywał na wygnaniu w Szwecji. Dzięki tym posunięciom pozycja kanclerza była zabezpieczona — z pięciu najwyższych urzędów tylko jeden sprawował człowiek, który nie był z nim bezpośrednio związany. Okres kilkunastu lat do pełnoletności Krystyny Oxenstierna pragnął wykorzystać dla zrealizowania swego pro- gramu i ugruntowania oligarchii magnackiej. W czerwcu 1634 r., bezpośrednio przed uroczystościami żałobnymi towarzyszącymi przewiezieniu zwłok Gustawa Adolfa do Sztokholmu, riksdag, zwołany do Nykópingu, uchwalił ustawę o regencji, zwaną Rege- ringsform — Formą rządu. Akt ten miał w istocie charakter ustawy kon- stytucyjnej i zawierał postanowienia dotyczące funkcjonowania rządu, administracji lokalnej, sądów, riksdagu. Rządy w okresie regencji spoczywały na Radzie Regencyjnej i dwu- dziestoosobowej Radzie Królestwa. Rada Regencyjna posiadała niemal pełną władzę królewską. Postanowienia dotyczące riksdagu w istotny sposób zwiększały rolę szlachty. W skład zgromadzenia mieli wchodzić wszyscy dorośli mężczyźni stanu szlacheckiego, biskup lub superintendent oraz dwóch przedstawicieli kapituły z każdej diecezji, burmistrz i jeden mieszczanin z każdego miasta oraz jeden chłop z każdej harad. Ważną zmianą było ustanowienie komisji sejmowej, złożonej z kilku przedstawicieli szlachty z każdego okręgu oraz reprezentantów 6 największych miast, która była zwoływana w miarę potrzeby w okresie między zgromadzeniami. Uprawnienia riksdagu i ko- misji pozostały nadal nie sprecyzowane. Kraj został podzielony na okręgi administracyjne (landshóvdingedomeri), 11 w Szwecji, 5 w Finlandii. Ingermanlandia, Estonia i Inflanty stanowiły generalne gubernatorstwa. Naczelnicy okręgów (landshdvdingarna) posia- dali szeroką władzę administracyjną i sądową. Ustawa z 1634 r. odegrała poważną rolę w historii Szwecji XVII i po- czątków XVIII w. Niemal od chwili jej uchwalenia uważano ją za akt o daleko idącym znaczeniu prawnopaństwowym, wykraczający poza przej- ściowe postanowienia na okres małoletności Krystyny. Zawarty w nim pro- gram ustrojowy służył później do walki przeciw absolutystycznym dąże- niom królów. Ustawa była wielkim osobistym sukcesem Axela Oxenstierny. Histo- rycy ze sceptycyzmem traktują oświadczenie kanclerza o zaakceptowaniu projektu rządów regencyjnych przez króla, nie poparte świadectwem źró- deł. Potrafił on jednak narzucić to przekonanie większości zgromadzonych 196 na riksdagu w Nykopingu. Nie znaczy to, że kanclerz nie miał opozycji. Niezadowolona była Maria Eleonora, królowa wdowa, całkowicie odsu- nięta od rządów. Przeciwnikami Oxenstiernów byli też palatyn Dwu Mostów Jan Kazimierz, admirał Karol Gyllenhielm, Johan Skytte, nie- gdyś nauczyciel Gustawa Adolfa, który przeszedł drogę od sekretarza królewskiego do członka Rady Królestwa. Wśród narastającej opozycji trzeba wyróżnić dwa odrębne kierunki. Wpływ Axela Oxenstierny na rządy musiał wzbudzić zawiść innych magna- tów z Rady Królestwa. Owa rywalizacja nie przybrała jednak większego nasilenia. Istotniejsze były sprzeciwy wysuwane przez Jana Kazimierza, Gyllenhielma, Skyttego i ich stronników. Kierowały się one nie przeciw osobie kanclerza, ale zwalczały realizowane przezeń zasady ustrojowe, broniły silnej władzy królewskiej, opierającej się na wszystkich stanach. Te grupy opozycyjne łatwo mogły znaleźć sojuszników wśród niższych stanów. Wraz z rosnącą preponderancją szlachty pogarszało się położenie innych warstw społecznych, przede wszystkim chłopów. Rozdawnictwo i sprze- daż dóbr, prowadzone na coraz większą skalę, obejmowały nie tylko ziemie Korony, ale także te, które należały do wolnych chłopów. W ten sposób położenie bonder zbliżało się do sytuacji chłopów osiadłych na ziemiach koronnych lub szlacheckich. Zwierzchność króla nad całą ziemią, dotych- czas realizowana tylko w formie pobierania podatków, od XVII w. zna- lazła wyraz w swobodnym dysponowaniu ziemią chłopską. Aby częściowo zrekompensować utratę dochodów, jaką pociągały za sobą sprzedaż i rozdawnictwo dóbr, zwiększone zostały obciążenia podat- kowe; dotykały one najsilniej wolnych chłopów, szlachta bowiem wywal- czyła dla chłopów w swych posiadłościach zwolnienia od podatków pań- stwowych. Chłopi dotkliwie odczuwali i inne następstwa wzrostu ekono- micznej i politycznej siły szlachty: przyłączanie ziemi do dworów szlachec- kich, ograniczanie praw wspólnot wiejskich do lasów itp. Próby wprowadzenia poddaństwa — przekształcenia stosunków spo- łecznych w Szwecji wedle wzorów poznanych po drugiej stronie Bałtyku: w Inflantach, Rzeczypospolitej i części Niemiec — napotykały bardzo silny opór niższych stanów, które nadal były poważną siłą społeczną i polityczną. Zarówno w lokalnych wystąpieniach przeciw urzędnikom królewskim, jak i na forum riksdagu duchowieństwo, mieszczaństwo i chłopi często działali solidarnie. Podczas rozważania ustawy o regencji przedsta- wiciel izby duchownej biskup Strangnas Johan Rudbeck zwrócił się do chło- pów i mieszczan, proponując im współpracę. Kler sprzeciwił się też okre- 197 sianiu w tym dokumencie nieszlachty jako „niskourodzonych", dowodząc, iż jest to upokorzające. Napięcie społeczne znajdowało wyraz w zaburzeniach na wsi, nasila- jących się z roku na rok. Najaktywniejsi byli znów chłopi i górnicy z Dalarna oraz chłopi w Smalandzie. Przywilej dla szlachty z 1612 r. spowodował w Dalarna falę zamieszek, wielokrotnie też powtarzały się w tej dzielnicy bunty przeciw poborowi do wojska. W 1627 r. Gustaw Adolf osobiście przybył w okolice Kopparbergu, aby uspokoić rosnące tam niepokoje. Nowe podatki spowodowały w latach 1635—1637 szereg wspólnych wystąpień chłopów i mieszczan w Upplandzie, a jesienią 1638 r. doszło Królowa Krystyna, portret z 1650 r., mai. David Beck (zbiory Muzeum Narodowego w Sztokholmie) na tym tle do poważnych zamieszek w Yarmlandzie i Yastergotlandzie. W następnym roku fala niepokojów ogarnęła Narke. W latach czterdzies- tych w Dalarna i innych dzielnicach powtórzyły się bunty przeciw poborowi. Nie zawsze były to odosobnione akty oporu; w 1638 r. od wsi do wsi 198 i z rąk do rąk podawali sobie chłopi dębinę — chłopskie wici. W 1636 r. na domach rozlepiano drukowany „plakat", oskarżając w nim bogatych i potężnych panów, którzy winni rządzić królestwem dla powszechnego dobra, a zamiast tego budują wspaniałe rezydencje i opływają w dostatki. W 1636 r. po powrocie z Niemiec Axela Oxenstierny napięcie polityczne poprzednich dwu lat nieco osłabło. Oczekiwano też z nadzieją roku 1644, w którym Krystyna kończąc lat 18 mogła zgodnie z postanowieniem z Norr- kopingu objąć połowiczne rządy na 6 lat, do całkowitej pełnoletności. Krystyna Waza umysłem, zainteresowaniami i wszechstronnym wy- kształceniem budziła podziw swych współczesnych. Z woli młodej monar- chini na jej dwór ściągali artyści i uczeni z Niemiec, Francji, Holandii, wśród nich Renę Descartes. Po szturmie Pragi w 1648 r. zwieziono do Szwecji zagrabione dzieła Tycjana, Rafaela, Rubensa. Krystyna poświęcała swój czas sprawom sztuki i nauki, zwłaszcza zaś filozofii i religii. Kapryśna, miała swych faworytów, których wyróżniała, nie szczędząc im łask. Po- rzucając tradycję Wazów, którzy śladami założyciela dynastii uważali się za ludowych władców i często spotykali się z poddanymi, Krystyna odgro- dziła się od nich przepychem i ceremoniałem dworu. W grudniu 1644 r. osiemnastoletnia Krystyna została obwołana królową, a w sześć lat później, kiedy ukończyła lat 24, odbyła się jej uroczysta koronacja. Królowa, mimo młodego wieku, poczęła z niewzruszoną konsekwencją prowadzić własną politykę, odsuwając stopniowo Axela Oxenstiernę. Jako władczyni była wychowanką wielkiego kanclerza; uważała, że władza królewska winna się opierać na silnym i bogatym stanie szlacheckim, podzielała też magnacki pogląd, iż szlachta potrafi lepiej niż Korona zarządzać dobrami ziemskimi. Przebywając jednak wiele lat na dworze palatyna Jana Kazimierza, przeciwnika Oxenstierny, pragnęła ograniczyć wpływy kanclerza, odebrać mu ster polityki szwedzkiej. Czyniła to po- pierając innych magnatów jako przeciwwagę potęgi Oxenstiernów. Pierwsze miejsce wśród ulubieńców królowej zajmował Magnus de L. Gardie, obda- rzony przez nią rozległymi dobrami i obsypany zaszczytami, który rychło też począł rywalizować z kanclerzem w Radzie Królestwa. Około 1647 r. pozycja Oxenstierny została poważnie zachwiana. Najbliższym współ- pracownikiem królowej został Salvius, wprowadzony przez nią w 1648 r. do Rady Królestwa. Zasadę stwarzania i wykorzystywania konfliktów Krystyna realizowała konsekwentnie, co zapewniało jej stosunkowo dużą swobodę działania i umożliwiało osiąganie zamierzonych celów. Otwarcie mówiła, że nie chce się wiązać z kilkoma osobami czy rodami. Następstwem tego były między innymi liczne nowe nobilitacje i nadania tytułów. W okresie jej dzie- 199 sięcioletniego panowania liczba rodów uprawnionych do zasiadania w Izbie Rycerskiej w riksdagu wzrosła dwukrotnie, z około trzystu do sześciuset. Zwiększyła się też bardzo poważnie liczba rodów uprawnionych do ty- tułów hrabiów i baronów: z trzynastu do ponad siedemdziesięciu. Były to nie tylko zaszczytne tytuły: za przejściem do najwyższej kategorii w obrę- bie stanu szlacheckiego kryły się realne korzyści i prawa. Także dużą umiejętność gry .politycznej wykazała królowa w sprawie swego małżeństwa. Zasiadając na tronie złożyła obietnicę, że poślubi kuzyna, dwudziestodwuletniego Karola Gustawa, syna palatyna Dwu Mostów Jana Kazimierza. Małżeństwo zostało jednak odłożone pod pre- tekstem, że Karol Gustaw winien wykazać swoje zdolności na polu walki, zanim włoży na głowę koronę szwedzką. Podczas riksdagu w 1647 r. stany przypomniały Krystynie o obietnicy małżeństwa; zwłaszcza trzy niższe stany troszczyły się o zachowanie dzie- dziczności tronu w obawie przed groźbą oligarchii magnackiej. Odpowiedź królowej była wymijająca, podjęła już bowiem decyzję, iż nie zawrze małżeństwa ani z Karolem Gustawem, ani z kimkolwiek innym. Za- mierzała natomiast pozyskać zgodę stanów na ustanowienie Karola Gusta- wa następcą tronu i nadanie mu tytułu dziedzicznego księcia, co osiągnęła częściowo podczas riksdagu w 1649 r., kiedy to mimo oporu Rady i niechęci niższych stanów Karol Gustaw został uznany następcą tronu w razie bezpotomnej śmierci królowej. Otwarta pozostała nadal kwestia tytułu księcia dziedzicznego. Krystynę absorbowały jej osobiste i dynastyczne projekty oraz dwor- skie gry polityczne, w Szwecji natomiast narastały konflikty społeczne i zaostrzały się przeciwieństwa między szlachtą a pozostałymi stanami. Ostrze ataków kierowało się przede wszystkim przeciw stale nasilającym się nadaniom dóbr dla szlachty. W skargach chłopskich stwierdzano, że panowie traktują wolnych chłopów na równi ze swymi dzierżawcami, że chcą znieść wszelkie różnice między chłopami skarbowymi (skattebonder) a chłopami szlacheckimi (fralsebonder). Na riksdagu w 1644 r. przedsta- wiciele chłopscy skarżyli się, że gdy szlachta nabywa ziemię, pozbawia wolnych chłopów ich praw, nakłada czynsze, a nawet usuwa z ziemi. Gdyby proces ten miał trwać nadal, wolni chłopi przestaliby istnieć. Mó- wiąc o tym na riksdagu w 1650 r. arcybiskup Johan Lenaeus ostrzegał, iż po uzależnieniu chłopów od szlachty przedstawiciele chłopscy nie będą zasiadać w zgromadzeniu, a wówczas także mieszczaństwo i duchowieństwo stracą wszelkie znaczenie i ulegną pełnej preponderancji szlachty, tak jak się to stało w Danii i w Polsce. Program trzech stanów, bo można tu mówić o wspólnym programie, 200 zawierał żądanie, aby chłopi szlacheccy byli nadal obowiązani do świad- czeń na rzecz Korony, oraz wysuwał postulat przeprowadzenia redukcji dóbr — odebrania szlachcie części nadań. Po raz pierwszy wystąpili z nim chłopi na riksdagu w 1644 r.; według nich nie tylko nadane, ale i sprzedane dobra miały być przejęte bez odszkodowania, gdyż — jak twierdzono — suma sprzedażna została zwrócona w okresie eksploatacji. W licznie uka- zujących się drukach ulotnych i pismach polemicznych zwolennicy redukcji dowodzili, że rozdawnictwo dóbr i dochodów dotyka nie tylko interesów chłopów, ale także jest sprzeczne z interesem państwa. Najważniejszy z tych druków ukazał się w czasie riksdagu w 1649 r. Wspominano w nim Miedzioryt z druku polemicznego przeciw wprowadzonej na początku XVII w. karze śmierci przez powieszenie. z uznaniem Chrystiana II jako tego władcę, który zniszczył możno- władztwo i tym samym umożliwił Gustawowi Wazie stworzenie silnej monarchii szwedzkiej. Tak więc w ciągu wieku „krwawa łaźnia" 1520 r. z symbolu tyranii przeobraziła się w symbol walki z oligarchią magna- cką. Autorami owych pism byli mieszczańscy juryści, częściowo zaś niższa szlachta. Agitacji na forum sejmowym towarzyszyło wzrastające napięcie spo- łeczne na wsi. W lutym i marcu 1650 r. doszło do nowych zamieszek chłopskich w Yastergótlandzie i Smalandzie. Duża część kraju była przez 201 dwa kolejne lata dotknięta klęską nieurodzaju, a i nowy 1650 rok nie zapowiadał się najlepiej. Nieurodzaj i zaraza, bydła pociągnęły za sobą głód oraz drożyznę, potęgując znacznie nastroje niezadowolenia. Antyszlachecka opozycja w riksdagu, kierowana przez profesora uni- wersytetu w Uppsali Johana Terserusa, burmistrza Sztokholmu Nilsa Nils- sona i sekretarza Izby Mieszczańskiej Nilsa Perssona Skuncka, zwróciła się podczas zgromadzenia koronacyjnego do królowej, przedkładając jej propozycje redukcji dóbr. Występując z tym projektem liczono wyraźnie na poparcie Krystyny, która w czasie riksdagu zachęcała niższe stany, aby występowały ze swymi skargami i postulatami. Sprawa redukcji w zamyśle Krystyny miała pozostać w zawieszeniu wyłącznie jako instrument nacisku na szlachtę i Radę Królestwa. Na propozycje trzech stanów odparła więc, że jeśli obecnie wystąpi z wnios- kiem o uchwalenie redukcji, w kraju dojdzie do zamętu. Odpowiedź ta wywołała wzburzenie opozycji antyszlacheckiej. We wrześniu 1650 r. złożono królowej protestację, która stanowiła rodzaj programu społeczno- -politycznego. Na wstępie zastrzegano, że akt ten nie ma charakteru re- belianckiego, nie jest skierowany przeciw prawowitej władczyni. Pod- kreślano też, że niższe stany i Korona są wspólnie zainteresowane w zaha- mowaniu rosnącej dominacji szlacheckiej. Po złożeniu prostestacji napięcie polityczne w Sztokholmie doszło do szczytu. Szlachta wystąpiła z petycją do tronu, żądając, by królowa odrzu- ciła postulaty trzech stanów. Był to moment, na który czekała Krystyna. Natychmiast po otrzymaniu petycji szlacheckiej zwołała Radę Królestwa i otrzymała jej zgodę na podniesienie Karola Gustawa do godności dziedzicznego księcia. W zamian za to zobowiązała się uciszyć niepokoje i pohamować przywódców niższych stanów. Osiągnąwszy swój cel, porzu- ciła myśl o redukcji dóbr. Przeciwnie, nadania na rzecz szlachty i magnatów przybrały w latach 1650—1654 rozmiary, jakich dotychczas nigdy nie osiągnęły. Kiedy w 1652 r. Magnus de la Gardie obejmował urząd pod- skarbiego, otrzymał od królowej wiele placów w Sztokholmie, 21 dworów w Upplandzie, Yastmanlandzie i Óstergotlandzie, 24 w Narke i Yaster- gótlandzie, stary dwór Wazów Ravsnas z przylegającymi doń dworami chłopskimi oraz rozległe włości w Finlandii. Opozycja antyszlachecka rozczarowana postawą królowej szukała oparcia w osobie Karola Gustawa, który mimo zapewnienia mu następstwa tronu został całkowicie odsunięty od wpływu na rządy. Próba załagodzenia i uregulowania stosunków miedzy wolnymi chło- pami a szlachtą, podjęta na riksdagu w 1651 r., nie przyniosła wyników. Aby nie dopuścić do nowych zaburzeń w riksdagu, szlachta za sprawą 202 Axela Oxenstierny zgodziła się na drobne ustępstwa, przede wszystkim w dziedzinie specjalnych podatków. Zmniejszone też zostały o ^ powin- ności chłopskie w postaci robocizny, ale tylko dawnych chłopów skarbo- wych (skattebander). Żądanie robocizny, coraz powszechniejsze nie tylko w Finlandii, ale i w Szwecji właściwej, było przyczyną wielu zaburzeń chłopskich w różnych częściach kraju, między innymi w 1652 r. w Sma- landzie i Narke, a w rok później i w Óstergótlandzie. W 1654 r., po dziesięciu latach panowania, Krystyna abdykowała. Jej wzrastające sympatie do katolicyzmu doprowadziły do decyzji o zmia- nie wyznania. Będąc katoliczką, Krystyna nie mogła pozostać królową protestanckiej Szwecji, a msza była dla niej warta królestwa. Nie wszyst- kie motywy postanowienia o abdykacji są znane, nowoczesna historiografia szwedzka nie podziela jednak starszych poglądów, wedle których królowa została zmuszona do złożenia korony. Po zabezpieczeniu swych interesów materialnych Krystyna osiadła w Rzymie. Nowy monarcha Karol X Gustaw był zwolennikiem silnej władzy królewskiej i dążył do ograniczenia udziału magnaterii w rządach, podzielał też pogląd o konieczności przeprowadzenia redukcji dóbr jako jedynej drogi do wzmocnienia finansowej i politycznej pozycji Korony. Na riksdagu abdykacyjnym w Uppsali odrzucił projekt warunków zawartych w zobo- wiązaniach Gustawa Adolfa z 1611 r., które w poważnym stopniu ogra- niczały władzę królewską. W zapewnieniu swym powołał się tylko na przysięgę królewską przewidzianą prawami Szwecji, z uzupełnieniem wpro- wadzonym w 1617 r. przy koronacji Gustawa Adolfa, obejmującym obiet- nicę zachowania szlachty przy jej przywilejach i nadaniach. Unieważnił też ustawę z 1634 r., której Krystyna co prawda nie potwierdziła, ale która mimo to była uważana za obowiązującą ustawę konstytucyjną. Nie zniósł pięciu najwyższych urzędów, lecz gdy któryś z nich zawakował, nie obsadzał go. Od 1655 r. rządził w oparciu o sekretarzy z królewskiej kancelarii polowej, towarzyszącej mu podczas kampanii wojennych. Naśla- dował tu Eryka XIV i Karola IX. W dwa miesiące po riksdagu w Uppsali zmarł Axel Oxenstierna. Kan- clerz, który w początkach swej kariery z niewzruszoną konsekwencją dążył do konstytucyjnego ograniczenia władzy królewskiej na rzecz magnaterii reprezentowanej przez Radę Królestwa i kolegia pięciu najwyższych urzędów, pod koniec życia pod wpływem społecznych i politycznych kon- fliktów zmienił przekonania i w silnej władzy królewskiej widział jedyną perspektywę zachowania ekonomicznej i społecznej pozycji szlachty. Po śmierci Axela urząd kanclerski objął jego syn Erik Oxenstierna, konty- nuując politykę ojca. 203 Krótkie panowanie Karola X Gustawa wypełniały wojny. Rok pokoju od jego wstąpienia na tron do ataku na Polskę w 1655 r. został wykorzy- stany dla przeprowadzenia częściowej, tzw. małej redukcji dóbr. Król przekonał Radę i szlachtę, że umiarkowana redukcja jest nieodzowna, by zapobiec niepokojom i zabezpieczyć interesy Korony. Według projektu miała ona objąć tylko tzw. niezbędne ziemie, położone wokół twierdz, zamków lub kopalń. Dalsze nadania miały być zakazane. Nadania wie- czyste byłyby zamienione na dożywotnie. Kiedy Rada i szlachta, nie bez oporu, zgodziły się na propozycje królewskie, Karol Gustaw oświadczył, że skarb potrzebuje natychmiast pieniędzy i postawił Izbę Rycerską przed wyborem: albo zgodzić się na podatek w wysokości 200 tys. talarów rocznie, co rekompensowałoby straty skarbu na skutek nadań, albo też uchwalić zwrot \ dóbr rozdanych po 1633 r. Nie żył już Axel Oxenstierna, który uważał, że w interesie szlachty leży zachowanie stanu posiadania ziemi, i to nawet za cenę wysokich świadczeń finansowych na rzecz państwa. Rada Królestwa i Izba Rycerska wypowiedziały się za redukcją obejmującą \ dóbr nadanych po śmierci Gustawa Adolfa. W trakcie realizacji tej reformy narosły poważne przeciwieństwa między wyższą i niższą szlachtą, która domagała się, by wielkie latyfundia zostały objęte redukcją w większym stopniu niż małe dobra. Owa „kwarta" nie miała być stosowana do każdego nadania, ale do całości. Takie stanowisko nie znalazło aprobaty Rady Królestwa. Zarysowujący się na tym tle kon- flikt w obrębie stanu szlacheckiego nabrał w drugiej połowie XVII w. bardzo istotnego znaczenia. NIE ZREALIZOWANE DĄŻENIA KAROLA X GUSTAWA Po traktacie westfalskim w szwedzkiej polityce zagranicznej przez kilka lat dominowały tendencje pokojowe. Kraj był wyczerpany długoletnią wojną. Rozumiejąc to Axel Oxenstierna, a potem jego następca na urzę- dzie kanclerskim Erik Oxenstierna uważali, iż na razie należy wyrzec się dalszej ekspansji i wykorzystać osiągnięte zdobycze dla rozwinięcia działal- ności handlowej. Po opanowaniu południowo-wschodniego wybrzeża Bał- tyku Szwecja mogła zrealizować dawne dążenia i przejąć pośrednictwo w w wymianie towarowej między zachodnią Europą a Rosją. Wymagało to jednak utrzymania aktualnego stanu posiadania, a więc aktywnej polityki skierowanej przeciw Danii i Rosji, a także przeciw Rzeczypospolitej i elek- torowi brandenburskiemu. Abdykacja Krystyny i osadzenie w lipcu 1654 r. na tronie szwedzkim 204 trzydziestojednoletniego Karola X Gustawa, energicznego władcy, zamiło- wanego wojownika, doświadczonego na polach wojny trzydziestoletniej, zbiegło się z poważnymi sukcesami armii rosyjskiej na Litwie i Ukrainie. Postępy armii rosyjskiej wywołały zaniepokojenie w Sztokholmie. Dwór od lat był informowany o słabości Rzeczypospolitej wstrząsanej niezgodą Karol X Gustaw, portret z ok. 1658 r. pędzla Abra- hama Wuchtersa (zbiory w zamku Gripsholm) wewnętrzną, a od 1648 r. borykającej się z powstaniem na Ukrainie. Politycy szwedzcy przewidywali, że wobec nowego przeciwnika — Rosji — Rzeczpospolita załamie się, a zwycięski car bądź zajmie polskie wybrzeża Morza Bałtyckiego, bądź z kolei skieruje atak przeciw szwedzkim Inflan- tom i Estonii. Pierwszym posunięciem Karola Gustawa na wieść o rosyj- skiej ofensywie na Litwie było wzmocnienie obrony prowincji bałtyckich. 205 Rada Królestwa, w której najwybitniejszą rolę odgrywali Erik Oxenstierna, Bengt Skytte, Gustaw Bonde i Magnus de la Gardie, wypowiadając się za zwiększeniem potencjału militarnego Szwecji równocześnie rozważała różne warianty działania. Rozpatrywano możliwość uderzenia najpierw na Danię, gdyż obawiano się, że ta może skorzystać z zaangażowania Szwe- cji na wschodzie, by zaatakować ją własnymi siłami lub — co gorsze — w sojuszu z Holendrami. Kiedy ostatecznie zwyciężyła koncepcja wschod- nia, nadal zastanawiano się, czy skierować działania ofensywne przeciw Rosji, czy też przeciw Rzeczypospolitej. Rada sądziła, że najbardziej ko- rzystne będzie udzielenie Janowi Kazimierzowi pomocy przeciw carowi. Było to zgodne z pragnieniami dworu polskiego. Karol Gustaw podejrze- wał jednak, iż król polski zamierza pogodzić się z carem i skierować woj- ska rosyjskie na szwedzkie prowincje nadbałtyckie. Na początku 1655 r. dwór szwedzki definitywnie zdecydował, że obiek- tem ataku będzie nie Rosja, lecz Rzeczpospolita. Przemawiały za tym za- równo względy strategiczne, jak i ocena sytuacji wewnętrznej w Polsce. Badania historyczne w pełni potwierdziły sąd ks. Skrzetuskiego, iż Karol Gustaw miał nadzieję, że „szlachta polska nieukontentowana z króla swo- jego łatwo się pod znaki szwedzkie garnąć będzie". Wojewoda łęczycki Jan Leszczyński pisał jeszcze w lipcu 1655 r. ze Sztokholmu do Janusza Radziwiłła, że Szwedzi są pewni, iż po wkroczeniu ich wojsk w granice Rzeczypospolitej „nie tylko mamy się poddać, ale jako zdrajcy poddać króla naszego opuściwszy; i tak już powszechnie w austeriach o tym dyskurują". Podczas riksdagu w marcu 1655 r. przedstawiciele stanów wypowie- dzieli się za wojną z Polską i zachowaniem pokoju z Rosją, ale za cenę znacznych z jej strony ustępstw handlowo-politycznych, które zapewniałyby Szwedom panowanie nad rosyjskimi drogami handlowymi. Był to nawrót do tej linii szwedzkiej polityki wschodniej, jaką prowadził Gustaw Adolf, zanim zaangażował się w wojnę trzydziestoletnią. Złożyło się na to wiele przyczyn, niemałe znaczenie miała między innymi osobowość młodego władcy, pragnącego iść śladami wielkiego króla-wojownika. W połowie 1655 r. dobrze uzbrojona i wyćwiczona armia była gotowa do walki. Plan wojenny przewidywał jednoczesny atak ze strony Inflant i Pomorza. Po połączeniu wszystkich armii pod Warszawą wojska miały skierować się na północ i opanować całe wybrzeże. Lenna polskie: Kurlandia i Prusy Książęce, miały przejść pod zwierzchność króla szwedzkiego. Zgodnie z tym planem 21 lipca feldmarszałek Arvid Wittenberg na czele siedemnastotysiecznej armii wkroczył w granice Rzeczypospolitej; wcześ- 206 niej jeszcze armia inflancka Magnusa de la Gardie ruszyła spod Koken- hauzen i zajęła Dyneburg. Trzecia armia pod dowództwem samego króla wylądowała w Wołogoszczy i po kilkodniowym odpoczynku pospieszyła na spotkanie z pozostałymi. W toku kampanii plany szwedzkiej kwatery głównej uległy zmianie. Magnus de la Gardie, zajęty pertraktacjami z magnatami litewskimi, nie opuszczał Litwy. Armia Wittenberga zajęła Wielkopolskę, nie napotykając niemal oporu. Kapitulacja szlachty i wojska potwierdziła nadzieje, że król szwedzki znajdzie w Polsce i na Litwie wielu stronników. 24 sierpnia pod Koninem nastąpiło połączenie armii feldmarszałka z armią królewską. Wkrótce jednak siły szwedzkie ponownie się rozdzieliły: Karol Gustaw ruszył do Warszawy, Wittenberg z kilkoma tysiącami żołnierzy podążył za wycofującą się pospiesznie na południe armią polską. Król szwedzki po zajęciu Warszawy pospieszył w ślad za nim. Zmiana planów szwedzkich była spowodowana sukcesami, które prze- szły oczekiwania króla i Rady. Ucieczka Jana Kazimierza i wielu sena- torów Rzeczypospolitej na Śląsk, kapitulacja Krakowa po kilkutygodnio- wej zaciekłej obronie, poddanie się wojska kwarcianego wraz z najwyż- szymi dowódcami, masowe akty poddańcze składane przez magnatów i szlachtę, która słała posłów „do króla tak dobrego i szczęśliwego" — wszystko to utwierdziło Karola Gustawa i jego doradców politycznych w przekonaniu, że opór Polaków jest złamany. Koronacja na króla polskiego wydawała się w pełni realna. Sekretarz królowej polskiej Piotr Des Noyers, towarzyszący jej na emigracji w Głogówku na Śląsku, pisał na początku listopada, iż „król szwedzki... własnemu szczęściu nie dowie- rza; oddałby wszystko jak najchętniej, byle się mógł przy Prusach Kró- lewskich utrzymać". Była to trafna ocena. Historycy szwedzcy i polscy zgodnie stwierdzają, że Szwedzi byli przede wszystkim zainteresowani opanowaniem wybrzeży Bałtyku. Tymczasem mieli w swych rękach Kraków i Warszawę, ale nie zdobyli Gdańska. Elektor brandenburski zajmował postawę wyczekującą, gotów wykorzystać rozwój wydarzeń dla wzmocnienia swojej pozycji. 14 października, kilka dni przed kapitulacją Krakowa, z kwatery głów- nej Karola Gustawa wyszły rozkazy do dowódców wojskowych zapowia- dające rychłą wyprawę do Prus. Na początku listopada król poprowadził główne siły szwedzkie przez Warszawę, Toruń na pomoc i dalej w kierunku Królewca. W obliczu bezpośredniego zagrożenia elektor brandenburski Fryderyk Wilhelm podpisał 17 stycznia traktat z Karolem Gustawem, stając po stronie szwedzkiej. Traktat królewiecki przyniósł wprawdzie elektorowi Warmię, ale nie zniósł zwierzchności lennej. Połowa ceł z por- 207 tów pruskich miała odtąd wpływać do skarbu szwedzkiego. W pół roku później, kiedy położenie Szwedów zmieniło się na niekorzyść, Karol Gustaw obiecał Fryderykowi Wilhelmowi część ziem Rzeczypospolitej, nadal wszak- że nie przyznając Prusom Książęcym suwerenności. Uważał też, by nie dopuścić do połączenia pruskich i brandenburskich posiadłości elektora. Dopiero w listopadzie 1656 r. zmuszony był do uznania niezależności Prus Książęcych, okupując w ten sposób, na krótko, współdziałanie elek- tora przeciw królowi polskiemu. Pozyskanie sprzymierzeńca w osobie elektora brandenburskiego było największym sukcesem pruskiej wyprawy Karola Gustawa zimą 1655/56 r. Gdańsk — klucz do Prus Królewskich i całego Pomorza — nie złożył broni, ufny nie tyle w pomoc króla polskiego, który przebywał na Śląsku, ile we wsparcie floty duńskiej i holenderskiej. Oba te państwa, najżywotniej zainteresowane w ograniczeniu szwedzkich wpływów na Bałtyku, zawarły układ zobowiązując się wzajemnie do ochrony Gdańska. W lecie 1656 r. flota holenderska wpłynęła na Bałtyk, a we wrześniu Karol Gustaw pod- pisał w Elblągu układ z Holandią, wyrzekając się w nim wszelkich działań nieprzyjacielskich wobec Gdańska i zobowiązując się do respektowania wolności handlu i żeglugi na Bałtyku i Morzu Północnym. Na przełomie 1655 i 1656 r. sytuacja w Polsce uległa radykalnej zmianie, do czego niemało przyczyniło się postępowanie samych Szwedów, wbrew zalece- niom Karola Gustawa zachowujących się jak armia okupacyjna. Jan Ka- zimierz mógł powrócić ze Śląska do kraju (grudzień 1655 r.), znajdując oparcie w ruchu powstańczym w Małopolsce oraz w wojsku, które w dużej części odstąpiło od króla szwedzkiego. Na początku 1656 r. nastą- piło przesunięcie całej armii szwedzkiej w kierunku południowo-wschod- nim. Kampania zimowo-wiosenna przeciw siłom polskim zakończyła się jednak niepowodzeniem. Mimo niekorzystnego dla wojska Rzeczypospolitej wyniku trzydniowej bitwy pod Warszawą (28—30 lipca 1656 r.) militarne położenie króla szwedzkiego było bardzo trudne. Wykorzystując zaangażowanie Szwecji w Polsce, wojska rosyjskie zaatakowały Finlandię i Ingermanlandię, zdobywając szereg pogranicznych twierdz. W jesieni 1656 r. zawarte zo- stało polsko-rosyjskie zawieszenie broni, co obu państwom umożliwiło skoncentrowanie wysiłków wojennych przeciw Szwecji. Rok 1657 przyniósł dalsze porażki. Sojusz z księciem siedmiogrodz- kim Jerzym II Rakoczym niewiele wzmocnił pozycję Szwedów. Rzecz- pospolita pozyskała w tym samym czasie sprzymierzeńca w osobie cesarza. W czerwcu Karol Gustaw dowiedział się, że zgodnie z przewidywaniami Dania postanowiwszy wziąć odwet za pokój w Brómsebro wypowiedziała 208 Szwecji wojnę. Militarnie królestwo duńskie było źle przygotowane, li- czono wszakże na rozproszenie sił szwedzkich zaangażowanych na wielu frontach. Rachuby te okazały się niesłuszne. Próby zaatakowania Hallandu jedno- cześnie ze strony Skanii i Bohuslan zawiodły. Wojskom duńskim udało się tylko zająć Jamtland, a w Niemczech — Bremę. Karol Gustaw odpo- wiedział na to zaatakowaniem Jutlandii. W końcu sierpnia wojska szwedzkie stanęły pod Frederiksodde, w dwa miesiące później twierdza była zmuszona do poddania się. Dalszą ofensywę na wyspy duńskie uniemożliwił brak floty. W styczniu 1658 r. niezwykle silne mrozy skuły jednak lodem cieśniny Małego i Wielkiego Bełtu, pozwalając na piętnastokilometrowy przemarsz wojsk szwedzkich po lodzie. Przeprawa ta zajmuje w szwedzkiej tradycji historycznej podobne miejsce jak przeprawa Polaków pod wodzą Czarnieckiego na wyspę Als. Po zajęciu Fionii i Zelandii król szwedzki narzucił Fryderykowi III duńskiemu traktat pokojowy, który był wyrazem tych samych tendencji ekspansywnych, jakie Karol Gustaw wykazywał w stosunku do Polski. Już wcześniej, w 1656 r., król przygotował plany podziału Danii między Szwecję, Anglię i księstwo Holsztyn-Gottorp. Podobnie jak Rzeczpospo- lita, Dania wedle zamierzeń Karola Gustawa zniknąć miała z mapy Europy. Tak daleko potęga szwedzka jednak nie sięgała. Na mocy traktatu w Roskilde, zawartego 26 lutego 1658 r., Dania utraciła Skanię, Halland, Blekinge, Bohuslan, okręg Trondheim oraz wyspę Bornholm, wszystkie te obszary, które w ciągu stuleci stanowiły przedmiot rywalizacji szwedzko-duńskiej. W ten sposób Szwecja oparła swe południowo-zachodnie granice o morze. Karol Gustaw musiał ograniczyć swoje roszczenia wobec Danii za cenę pozyskania jej współdziałania przeciw flocie holenderskiej, szykującej się do zaatakowania Szwedów. Rozwój wydarzeń militarnych na konty- nencie zmuszał też do skupienia uwagi na tym teatrze wojny, w grę bowiem wchodziło już nie rozszerzenie władania szwedzkiego, ale zabez- pieczenie stanu posiadania sprzed 1655 r. Koalicja antyszwedzka po- większyła się o elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma. Jego to właśnie na wiosnę 1658 r. postanowiono zaatakować, widząc w nim najniebezpieczniejszego przeciwnika dla szwedzkiego Óstersjdvalde. W czer- wcu armia szwedzka wylądowała na Mierzei Wiślanej. Obierając jako cel nowej kampanii wojennej posiadłości Fryderyka Wilhelma, Szwedzi li- czyli na pomoc Anglii i Francji, obu zaciekłych przeciwniczek cesarza, z którym był sprzymierzony elektor. Dyplomacja brandenburska odniosła jednak zwycięstwo nad szwedzką wcześniej jeszcze niż wojska elektora, 209 które wspomagane przez oddziały polskie zmusiły żołnierzy Karola Gustawa do odwrotu. Przy pośrednictwie Fryderyka Wilhelma doszło do porozu- mienia między cesarzem Leopoldem I a Anglią i Francją. Karol Gustaw pozostał bez sprzymierzeńców, mając przeciw sobie Rzeczpospolitą, cesarza, elektora brandenburskiego oraz Holandię. W lipcu 1658 r. wśród przeciw- ników Szwecji znalazła się ponownie Dania. W położeniu, w jakim znajdowała się Szwecja w połowie 1658 r., nowy atak na Danię wydawać się może niezrozumiały. Historycy szwedzcy tłu- Przejście wojsk szwedzkich przez Wielki Bełt, współczesny miedzioryt (zbiory Kungliga Biblioteket w Sztokholmie) macza go koniecznością wykorzystania licznej armii, której nie można było zdemobilizować właśnie z uwagi na grożące niebezpieczeństwo. Karol Gus- taw sądził też, że łatwo pokonawszy Danię wzmocni swą międzynarodową pozycję. Tym razem wszakże Dania nie była osamotniona. Silny korpus złożony z oddziałów polskich, cesarskich i brandenburskich wyparł Szwe- dów z Jutlandii i zaatakował ich garnizony na wyspach Als i Fionii. W jesieni na redzie kopenhaskiej pojawiła się flota holenderska, uniemożli- wiając blokadę miasta. Na początku 1660 r. w Góteborgu zebrał się riksdag, aby omówić sytuację wojenną, a także zgodnie z wolą króla uchwalić nowy pobór i specjalne podatki. Niespodziewanie wkrótce po otwarciu zgromadzenia Karol Gustaw zmarł. Jego śmierć pociągnęła za sobą dosyć radykalną zmianę polityki szwedzkiej. Ze starcia tendencji militarystycznych i ekspan- sywnych z dążeniami pokojowymi, do którego doszło w Radzie i w riks- dagu, zwycięsko wyszli zwolennicy zakończenia wojny. Również Rzecz- pospolita pragnęła rychłego pokoju ze Szwecją. Po kilkomiesięcznych per- 210 traktacjach pokojowych w Oliwie, w których Francja odgrywała rolę mediatora, 3 maja zostały zawarte preliminaria pokojowe, ratyfikowane w czerwcu. Jedynym wynikiem pięcioletniej wojny było zrzeczenie się przez Rzeczpospolitą pretensji do Inflant oraz rezygnacja polskich Wazów z prawa do korony szwedzkiej. Rokowania szwedzko-duńskie w Kopenhadze, przy pośrednictwie Fran- cji, Anglii i Holandii, zakończył traktat podpisany 6 czerwca. Nie różnił się on w zasadzie od poprzedniego traktatu w Roskilde, pozostawiając we władaniu Szwecji Skanię, Blekinge i Bohuslan. Dania odzyskała tylko okręg Trondheim na pomocy oraz wyspę Bornholm. W rok później, latem 1661 r., Szwecja zawarła pokój z Rosją, który nie przyniósł zmian terytorialnych. Porównując postanowienia trzech traktatów pokojowych z lat 1660— 1661 z planami ekspansji Karola Gustawa wypadałoby stwierdzić, że wojna północna skończyła się porażką Szwecji. Rzeczpospolita i Dania zachowały swą integralność terytorialną i niezależność. Elektor brandenburski, po zrzuceniu zwierzchności lennej króla polskiego, stał się groźnym rywalem w walce o Bałtyk. Ekspansja Rosji w kierunku wybrzeża została wstrzy- mana, ale nie zahamowana. Największym osiągnięciem było oparcie granic Szwecji na południu i na południowym zachodzie o morze. Historycy uważają rok 1660 za szczytowy moment szwedzkiej potęgi mocarstwowej, po którym zaczął się już zarysowywać jej powolny upadek. Szwecja jako mocarstwo miała bardzo kruche podstawy. Starczało jej siły, by zdobyć i przez dziesiątki lat utrzymać w swym władaniu większą część wybrzeża bałtyckiego, posiadała ich natomiast za mało, aby opanować resztę, ponad tysiąckilometrowy odcinek od Rygi po Szczecin, a także żeby utrwalić swe panowanie i przekształcić Bałtyk w wewnętrzne morze. Śmierć Karola X Gustawa oznaczała dla Szwecji perspektywę wielo- letnich rządów regencyjnych. Położenie było tym trudniejsze, że wśród polityków szwedzkich brakowało teraz męża stanu na miarę Axela Oxenstierny. Karol Gustaw umierając nakazał swemu najwierniejszemu sekretarzowi Edwardowi Ehrensteenowi, aby sporządził testament, wyznaczający Radę Regencyjną złożoną z królowej wdowy Jadwigi Eleonory oraz 5 najwyż- szych urzędników królestwa. W chwili sporządzania testamentu tylko 3 urzędy były obsadzone: szwagier królewski Magnus de la Gardie spra- wował funkcję podskarbiego, Per Brahe drotsa, a Karl Gustav Wrangel admirała. W testamencie Karol Gustaw wyznaczył Magnusa de la Gardie na urząd kanclerski, powierzając stanowisko podskarbiego Hermanowi 211 Flemingowi. Marszałkiem królestwa został mianowany Adolf Jan, brat Karola Gustawa, który był zarazem wychowawcą małego Karola. Jeśli uważnie przyjrzeć się wymienionym osobistościom, łatwo dostrzec różnice między charakterem Rady Regencyjnej z 1632 i 1660 r., choć formal- nie skład jej był oparty na tej samej zasadzie — rządy sprawować mieli najwyżsi urzędnicy królestwa. W 1632 r. byli to ludzie związani bez- pośrednio z Axelem Oxenstierną i reprezentujący magnacki program poli- tyczny, w 1660 r. większość należała do kręgu rodziny królewskiej. Zgodnie z wolą króla regencja miała rządzić wedle praw królestwa. Konstytucja z 1634 r. — Forma rządu, narzucona przez Axela Oxen- stiernę — nie została potwierdzona. Testament królewski spotkał się z niezadowoleniem tak ze strony magnaterii, jak i niższych stanów. Przedstawiciele wielkich rodów uważali, że pozbawia ich wpływów politycznych, oddając władzę w ręce wąskiej grupy dworskiej. Duchowieństwo i mieszczaństwo obawiały się, że za- bezpieczenie praw dziedzicznych księcia Karola jest niewystarczające, co może prowadzić do ponownego wzrostu znaczenia magnaterii i wyższej szlachty. Trzy stany nieszlacheckie stwierdzały kategorycznie, że riksdag, a nie król, winien decydować o formie regencji. W izbie rycerskiej z wielo- stronną krytyką testamentu Karola Gustawa wystąpił uczony prawnik Claes Ralamb. Atakując testament Karola Gustawa trzy niższe stany, a także niższa szlachta w Izbie Rycerskiej, nie chciały bynajmniej zastąpienia go Formą rządu z 1634 r., oznaczającą ograniczenie władzy królewskiej na rzecz magnaterii. W walce o charakter regencji znalazły wyraz te same sprzecz- ności wewnętrzne, które rozdzierały społeczeństwo szwedzkie w pierwszej połowie stulecia. W istocie było to starcie nie o formy regencji, ale o realizację postanowień riksdagu z 1655 r. Najbliższe lata musiały roz- strzygnąć, czy redukcja będzie wprowadzona w życie i dążenia do roz- szerzenia uprawnień panów wobec chłopów zostaną zahamowane, czy też ekonomiczna i społeczna pozycja szlachty wzmocni się jeszcze bardziej. Jak się wkrótce okazało, rządy regencyjne przybrały wyraźny charakter rządów grupy magnackiej, co powodowało silne niezadowolenie wszyst- kich stanów, także dołów szlacheckich. Podczas jesiennego riksdagu 1660 r., który obradował w Sztokholmie jednocześnie z uroczystościami pogrze- bowymi zmarłego monarchy, Rada Królestwa wystąpiła z kompromiso- wymi propozycjami. W wyniku dyskusji między Radą Królestwa i stanami riksdag uchwalił tzw. Dodatek do Formy rządu z 1634 r., który w istotny sposób zwiększał zależność rządu regencyjnego od Rady. W praktyce wszystkie ważniejsze 212 kwestie miały być decydowane większością głosów w czterdziestoosobowej Radzie Królestwa. Riksdag zachował prawo kontroli, między innymi finansowej; co 4 lata rząd był obowiązany przedstawiać mu rachunki. Zakazano odbywania zjazdów prowincjonalnych i zwoływania komisji — riksdag miał być jedyną formą porozumiewania się rządu ze stanami. W postanowieniach tych niewątpliwie ujawniała się głęboka nieufność stanów wobec Rady Królestwa i rządu regencyjnego. Przeforsowano też uchwałę ograniczającą liczbę członków danej rodziny magnackiej w Radzie i w rządzie. RZĄDY REGENCYJNE 1660-1672 Uzależnienie rządu regencyjnego od Rady Królestwa sprawiło, że politykę wewnętrzną okresu małoletności Karola XI charakteryzowała chwiejność i brak konsekwencji. Na zgromadzeniach riksdagu, zwoływanych zgodnie z postanowieniami Dodatku co 4 lata (1664, 1668, 1672), dominowały te same konflikty, które ujawniły się po śmierci Karola X Gustawa. Dyskusje były burzliwe; aktywność i znaczenie riksdagu wzrastały. Wyrazem tego było między innymi przekształcenie banku założonego w 1668 r. przez Johana Palm- strucha w Bank Stanów Królestwa. Bank Palmstrucha już przedtem miał charakter banku państwowego, zmiana polegała na ustanowieniu kontroli riksdagu. Na owe czasy było to posunięcie bez precedensu. W polityce wewnętrznej na czoło wysuwały się problemy finansowe. Trudności w tym zakresie odbijały się zresztą również i na polityce zagranicznej Szwecji. Brak środków na utrzymywanie licznej armii dyk- tował ostrożność i nakazywał szukać sojuszów, które mogły przynieść odpowiednie fundusze na zbrojenia. Dług państwowy po śmierci Karola Gustawa wynosił około 10,5 mln talarów w srebrze, co równało się ponad 2,5-letnim dochodom z ziem Szwecji właściwej, Finlandii i prowincji zdo- bytych na Danii. W pierwszym okresie regencji, do 1667 r., polityką finansową kierował Gustav Bonde. Reprezentował on pogląd, iż liczne wojny wyczerpały Szwecję i osłabiły jej potencjał. Był też zwolennikiem daleko posuniętej oszczędności w wydatkach państwowych, obejmującej wszystkie dziedziny, włączając w to wojsko i administrację. Mimo sprzeciwów magnaterii program oszczędnościowy Bondego był realizowany dosyć konsekwentnie. Wiele urzędów zniesiono, dostojnicy, którzy pobierali podwójne pensje, zachowali tylko jedną, niektóre twierdze zostały zburzone. 213 Bonde zamierzał również ograniczyć nadania i przeprowadzić redukcję zgodnie z uchwałą riksdagu z 1655 r. Uchwała ta pozostała nie wykonana, jeśli nie liczyć podatku, który szlachta płaciła z tych dóbr w wysokości odpowiadającej czynszom. Jesienny riksdag w 1660 r. podniósł tę kwestię i domagał się, by ziemie podlegające redukcji przeszły rzeczywiście pod zarząd Korony. Poza tym w Dodatku zawarte zostały postanowienia dotyczące dalszych nadań dziedzicznych. Pod naciskiem magnaterii nie zakazano wprawdzie nadawania dóbr, ale podkreślano, iż nadania winny mieć ograniczone rozmiary. Zwolennicy i przeciwnicy nadań ścierali się ostro w Radzie Królestwa i rządzie regencyjnym. Opowiadając się za redukcją, a zwłaszcza przeciw dalszym nadaniom, Gustav Bonde nie reprezentował bynajmniej opozycji dołów szlacheckich i niższych stanów. Rozumiał natomiast, że nie można ograniczyć dochodów Korony do ceł i akcyzy, a następstwem nowych nadań będzie nieuchron- nie żądanie radykalnej redukcji. Obawy przed niezadowoleniem i opozycją stanów podzielali wszyscy członkowie rządu regencyjnego. Kiedy mimo zastrzeżeń Bondego nadania przybrały na sile, starano się zachować dużą ostrożność we wszystkich sprawach wiążących się z podatkami, aby nie spowodować reakcji riks- dagu w postaci postulatu redukcji. Rząd regencyjny nie uniknął jednak ataków skierowanych przeciw polityce nadań i popierania latyfundiów mag- nackich. Podejmował je Ralamb w swych pismach. Przeciw latyfundiom magnackim wypowiadali się ostro w riksdagu biskup Linkópingu Samuel Enander oraz coraz bardziej popularny przywódca dołów szlacheckich Johan Gyllenstierna. Choroba i śmierć Bondego, którego miejsce zajął wysunięty przez Magnusa de la Gardie Seved Baat, wpłynęły na zachwianie sytuacji finansowej królestwa i zaostrzenie konfliktów. Nie tylko riksdag, ale i Rada Królestwa stały się polem zaciekłej walki politycznej między magnacką grupą Magnusa de la Gardie a szlacheckim stronnictwem, reprezentowa- nym w Radzie przez Ralamba i Gyllenstiernę. Przeciwieństwa społeczne znalazły wyraz w wielu dziedzinach życia politycznego. One to np. sprawiły, iż arcybiskup Lenaeus dokładał wielu wysiłków, by mimo zaawansowanych prac przygotowawczych nie zostało uchwalone nowe ustawodawstwo kościelne, obawiał się bowiem ograniczenia wpływu duchowieństwa na rzecz szlachty, a zwłaszcza magna- terii. Z kolei drots Per Brahe wstrzymywał prace kodyfikacyjne nad pra- wami królestwa, przewidując, że riksdag mógłby przegłosować naruszenie dotychczasowych przywilejów szlacheckich. Przy solidarności niższych stanów było to zupełnie realne. W obronie społecznej i politycznej pozycji 214 szlachty jako najwyższego stanu w królestwie na zgromadzeniu w 1664 r. żądano, by przyznać Radzie Królestwa, szlachcie i najwyższemu dowódcy wojskowemu po jednym głosie, tak by zrównoważyć trzy głosy, jakimi dysponowały izby nieszlacheckie. Propozycja ta spotkała się ze sprze- ciwem nawet w Izbie Rycerskiej, gdzie wystąpił przeciw niej Johan Gyllenstierna. Interesy szlachty i pozostałych stanów starły się również w polityce wobec prowincji zdobytych na Danii w wyniku układów w Roskilde i Kopenhadze. Od pokoju w Brómsebro Szwedzi realizowali zasadę pełnej integracji podbitych ziem. Mimo iż traktat w Roskilde gwarantował lud- ności duńskiej jej prawa i wolności, Karol Gustaw był zdecydowany na przeprowadzenie szybkiej, radykalnej unifikacji nie tylko prawno-ustro- jowej, ale również językowej i obyczajowej. Po śmierci króla magnacki rząd regencyjny był skłonny do innego rozumienia unifikacji: rozszerze- nia przywilejów szlachty szwedzkiej na wzór duńskiej. Przeciwko temu występowały stany szwedzkie. Stosunek nowej południowej dzielnicy — Skanii — do Szwecji został uregulowany w 1662 r. przez tzw. reces z Malmó, opracowany przez ko- misję złożoną z dwóch przedstawicieli Rady Królestwa oraz trzech repre- zentantów stanów duńskich: szlachty, mieszczan i duchowieństwa. Reces ten przewidywał, iż przedstawiciele stanów Skanii będą zasiadali w riks- dagu. Kwestia unifikacji prawnej nie została rozstrzygnięta. Pertraktacje toczyły się wiele lat, niższe stany nie chciały dopuścić, by rozstrzygnięcie nastąpiło w okresie rządów regencji. W konsekwencji stosunki w Skanii pozostały nieomal nie zmienione. Jednym z ważniejszych poczynań w za- kresie realizacji programu pełnego zjednoczenia podbitych ziem było zało- żenie w latach 1665—1666 szwedzkiego uniwersytetu w Lund. Na europejskiej scenie politycznej po roku 1660 na pierwszy plan wybijała się rywalizacja francusko-habsburska o hegemonię na kontynen- cie i angielsko-holenderska o panowanie na morzu oraz dominację w handlu zamorskim. Szwecja, osłabiona wojną północną, wykorzystywała sprzecz- ności istniejące pomiędzy potężnymi partnerami, aby prowadzić politykę równowagi i nie angażując się w wojny zachować pozycję mocarstwa. Głównym celem było zabezpieczenie od strony Rosji i Danii oraz nie- naruszalność interesów handlowych w strefie bałtyckiej. Z tego punktu widzenia tak Anglia, jak Holandia były dla Szwecji potencjalnymi prze- ciwniczkami, oba te państwa dążyły bowiem do nawiązania bezpośrednich kontaktów handlowych z Rosją, światowym eksporterem lnu, konopii i w coraz większym stopniu zboża. Rosja uwikłana w wojnę z Rzeczą- 215 pospolitą dopiero po rozejmie andruszowskim (w 1667 r.) mogła znów zagrozić szwedzkim prowincjom bałtyckim. Zainteresowanie Szwecji sytuacją w Rzeczypospolitej wyraziło się w zaangażowaniu po stronie popieranej przez Francję partii dworskiej, zmierzającej do elekcji vivente rege i osadzenia na tronie polskim fran- cuskiego kandydata. W 1661 r. zawarty został w Fontainebleau traktat szwedzko-francuski, w którym oba państwa zobowiązywały się do mili- tarnego wsparcia kandydata w Polsce. Taka polityka była dyktowana przede wszystkim obawą, że Rzeczpospolita mogłaby się znaleźć bezpo- średnio w orbicie wpływów cesarstwa, z czym wiązało się poważne nie- bezpieczeństwo dla szwedzkich interesów na południowym wybrzeżu Bałtyku. Bardziej aktywne stanowisko zajęła Szwecja w konflikcie angielsko- -holenderskim, szukając zbliżenia z Anglią przeciw Holandii. Krótko przed wybuchem wojny morskiej w 1665 r. zawarty został sojusz między Szwecją a Anglią. Szwedzka dyplomacja miała potężną przeciwniczkę w dyplomacji duńskiej, której nadawał kierunek znakomity polityk Hannibal Sehested. Duńczycy nie ograniczyli się do przymierza z cesarzem i elektorem bran- denburskim, ale dążyli do aliansów z sojusznikami Szwedów — Fran- cuzami i Anglikami. Udało im się uzyskać zgodę Ludwika XIV na uznanie Danii za gwaranta traktatu westfalskiego, obok Francji i Szwecji, co uniemożliwiało ewentualne szwedzko-francuskie współdziałanie przeciw Danii. W miarę zaostrzania się w połowie lat sześćdziesiątych sytuacji między- narodowej szwedzka polityka zagraniczna nabrała charakteru bardziej agresywnego. Demonstracja siły miała stanowić wsparcie dla gry dyplo- matycznej. Jako cel działania wybrano Bremę; po pokoju westfalskim Szwe- dzi opanowali terytorium Bremy, ale nie zajęli miasta. Obecnie zamierzali zmusić je, aby — jak twierdzili — wypełniło warunki traktatu. W lecie 1666 r. armia marszałka Wrangla obiegła miasto. Demonstracja siły nie spełniła jednak zadania, przeciwko Szwedom sprzymierzyli się książęta niemieccy. Wkrótce zawarty został w Habenhausen pokój, który położył kres wojnie o Bremę. Ze strony Szwecji był on daleko idącym kompro- misem i raczej osłabił, niż wzmocnił jej międzynarodową pozycję. Postulaty Szwecji nie zostały też uwzględnione przy podpisywaniu trak- tatu pokojowego w Bredzie, który zakończył wojnę morską między Anglią a Holandią (1667). W bezpośrednich rokowaniach szwedzko-holenderskich uzyskano tylko pewne ustępstwa dotyczące handlu bałtyckiego. Ustępliwość Holendrów była wywołana nie tyle potęgą Szwecji, ile 216 zagrożeniem ze strony Francji. W 1667 r. rozpoczęła się wojna, która przeszła do historii pod nazwą wojny dewolucyjnej. Dotychczasowe rywalki, Anglia i Holandia, sprzymierzyły się w obliczu groźnej dla nich obu ekspansji francuskiej. Wobec zmienionej sytuacji międzynarodowej rząd regencyjny musiał podjąć decyzję o dalszej polityce zagranicznej Szwecji. Magnus de la Gardie, portret olejny ze szkoły D. K. Ehrenstrala w Riddarhus Kanclerz Magnus de la Gardie, kierujący nią od lat, opowiadał się za soju- szem z Ludwikiem XIV, widząc w tym zabezpieczenie interesów Szwecji, przede wszystkim od strony Danii. Przeciwko niemu w Radzie Królestwa wystąpiła opozycja, zwana grupą Biórenkloua, do której poza Matsem Biórenklou wchodzili Steń Bielke, Claes Ralamb, Johan Gyllenstierna. Grupa ta domagała się zachowania ostrożności i umiaru w polityce zagranicznej i zbliżenia nie z Francją, lecz z państwami morskimi. Sta- nowisko to zwyciężyło i Szwecja w 1668 r. utworzyła wraz z Anglią i Holandią trójprzymierze. 217 Nowe odwrócenie przymierzy w następstwie tajnego traktatu francusko- -angielskiego w Dover (1670), zbliżenie miedzy Francją a wrogami Szwe- cji — elektorem brandenburskim i Danią stworzyło dla Szwedów trudną sytuację. Obawiając się izolacji królestwa, rząd regencyjny i Rada przy- chyliły się tym razem do zdania Magnusa de la Gardie. Wiosną 1672 r. zostało zawarte przymierze szwedzko-francuskie. W zamian za subwencje na zbrojenia Szwecja zobowiązała się do pomocy wojskowej w wypadku wojny w Niemczech. USTANOWIENIE RZĄDÓW ABSOLUTNYCH Przeciwieństwa społeczne oraz spory polityczne narastające w okresie dwunastoletnich rządów regencji ujawniły się z pełną siłą podczas riksdagu w 1672 r., który miał ogłosić pełnoletność siedemnastoletniego syna Ka- rola X Gustawa. Młody monarcha, niedoświadczony, wychowany z dala od spraw państwowych, mógł łatwo ulegać wpływom otoczenia, tym sa- mym więc wyłaniał się problem, kto zajmie miejsce zaufanego doradcy Karola: kanclerz de la Gardie, czy też politycy reprezentujący program opozycji antymagnackiej. W kręgu przyjaciół królewicza znajdowali się między innymi bracia Axel i Hans Wachtmeisterowie, zwolennicy poli- tycznych idei Gyllenstierny i Ralamba. Szlachta miała nadzieję, że zdoła zmusić nowego władcę, by zatwierdził i rozszerzył jej przywileje. Magnaci dążyli przede wszystkim do uzyskania potwierdzenia nadań okresu regencji oraz do tego, by król uznał za prawo konstytucyjne postanowienia o Formie rządu z 1634 r., uzupełnione Do- datkiem z 1660 r. Władza królewska byłaby wówczas konstytucyjnie ogra- niczona na rzecz magnackiej Rady Królestwa oraz riksdagu, a rząd regen- cyjny przeobraziłby się w stały rząd królestwa. Odmienne idee ustrojowe głosiły niższe stany oraz stronnictwo Johana Gyllenstierny. Zagrożone dominacją magnaterii, opowiadały się one za silną władzą królewską. W walce, jaka rozgorzała wokół warunków, które stany miały przed- stawić królowi, Gyllenstierna i trzy niższe izby riksdagu domagali się, by Karol powtórzył zapewnienia złożone w 1654 r. przez jego ojca, bez wprowadzania jakichkolwiek zmian zmierzających do ograniczenia władzy królewskiej. Dzięki skłóceniu różnych grup magnackich oraz poparciu ze strony samego Karola zdanie to przeważyło. Karol zobowiązał się tylko, iż będzie respektował prawa królestwa, oraz potwierdził dawne przywileje szlachty. Licząc na posłuch u króla stany wystąpiły już w 1672 r. z nowymi 218 żądaniami dotyczącymi redukcji. Była to odpowiedź na propozycje poboru i podatku wojennego. Wskazano na niewykorzystane źródła dochodów Korony — czynsze z dóbr, które wbrew uchwale z 1655 r. pozostawały nadal w rękach magnatów i szlachty, oraz dóbr, które po 1660 r. przeszły jako nadania i zastawy w posiadanie szlachty, i to wbrew stanowisku riksdagu. Mimo nacisków ze strony dostojników dworskich zgromadzenie odmówiło uchwalenia podatków wojennych, zanim nie będzie przepro- wadzona redukcja. Poczynając od 1673 r., w miarę jak następowało wzmocnienie obozu ceoarskiego, do którego przyłączyła się także Dania, Szwecja stanęła wobec realnego zagrożenia swego bezpieczeństwa. Sytuacja była tym po- ważniejsza, że królestwo nie było przygotowane do wojny. Ambasador francuski w Sztokholmie obiecywał przewidziane traktatem subsydia, ale nie wcześniej, aż Szwedzi wesprą Francję atakiem na posiadłości elektora brandenburskiego. Nacisk francuski pozwolił kanclerzowi de la Gardie, nadal kierującemu szwedzką polityką zagraniczną, skłonić króla i Radę do powzięcia decyzji o zaatakowaniu Brandenburgii. W końcu 1674 r. armia szwedzka pod dowództwem marszałka Wrangla wkroczyła na terytorium elektorskie. Szybkie kontruderzenie Fryderyka Wilhelma zmusiło jednak Szwedów do wycofania się. Niekorzystny przebieg bitwy pod Fehrbellin w marcu 1675 r. przesądził o losach tej kampanii. Konsekwencją jej było uwikłanie się w wojnę z elektorem i Holandią. Niepowodzenia szwedzkie wykorzystał także król duński Chrystian V. Mimo iż Dania przyłączyła się do bloku antyfrancuskiego, dwa królestwa skandynawskie zachowały początkowo neutralne, a nawet przyjazne sto- sunki, czego wyrazem były zaręczyny Karola XI z córką króla duńskiego Ulryką Eleonorą. Natychmiast wszakże po tym akcie, wiosną 1675 r., Chrystian zaatakował sprzymierzonego ze Szwecją księcia Holsztyn-Got- torp, zmuszając go do oddania twierdz oraz do przyjęcia zwierzchności duńskiej. Był to dla Szwecji dotkliwy cios, ponieważ sojusz z południo- wym sąsiadem Danii był tradycyjnie jednym z podstawowych założeń szwedzkiej polityki zagranicznej. W Szwecji przeważał niechętny stosunek do wojny. Kiedy jesienią 1675 r. podczas uroczystości koronacyjnych w Uppsali Karol XI zażądał od riksdagu opinii, czy wojna ma być prowadzona defensywnie i ograniczyć się do obrony granic, czy też należy podjąć działania ofensywne w Niem- czech, opozycja antymagnacka wystąpiła z oskarżeniami wobec odpo- wiedzialnych za uwikłanie królestwa w wojnę wbrew zaleceniom zgroma- dzenia z 1672 r. Uchwalono wprawdzie pobór żołnierza i podatek wojenny, 219 ale jednocześnie z nową siłą rozległy się głosy za realizacją redukcji, już nie tylko przewidzianej uchwałą 1655 r., ale również obejmującej późniejsze nadania. Walka polityczna nie ograniczyła się do forum riksdagu. Także w Ra- dzie Królestwa toczyły się zacięte spory między Magnusem de la Gardie a przywódcami stronnictwa szlacheckiego — Gyllenstierną, Ralambem i Rnutem Kurckiem. Kanclerz, który w 1672 r. wzmocnił swą pozycję, od 1674 r. był stopniowo usuwany w cień. Podczas jego nieobecności Rada, ulegając naciskowi riksdagu, zgodziła się na powołanie komisji sejmowej złożonej z przedstawicieli trzech stanów (poza chłopskim) dla zbadania finansowej działalności rządu regencyjnego. Kiedy oskarżenia przybrały gwałtowny charakter, Magnus de la Gardie wycofał się do swych dóbr. Porażki w wojnie o Bremę oraz pod Fehrbellin utwierdziły ogólne przekonanie o militarnej słabości Szwecji i skłoniły jej przeciwniczki, Danię i Brandenburgię, do ofensywy. Szwecja była nie przygotowana do wojny. Plany wojenne, rozpatrujące różne warianty ofensywne i defensywne, nie miały oparcia w realnym potencjale militarnym. Szczególnie dotkliwie odczuwano brak dostatecznie licznej floty, nie można było więc przewieźć wojska do Niemiec. Kiedy w 1676 r. na Bałtyk wpłynęła, flota holenderska, sytuacja stała się jeszcze bardziej niekorzystna. Po dwóch porażkach, jakie poniosła flota szwedzka w 1676 r. około Olandii i w następnym roku w zatoce Kogę, Duńczycy i Holendrzy stali się panami na Bałtyku. Wykluczało to definitywnie jaką- kolwiek pomoc dla prowincji na południowym wybrzeżu. Następca Wrangla na stanowisku głównodowodzącego armii Otto Wilhelm Kónigsmarck starał się utrzymać Szczecin, Greifswald i Stralsund, ale w 1678 r. był zmuszony do kapitulacji. Całe Pomorze szwedzkie znalazło się w rękach elektora brandenburskiego. Nieprzygotowanie Szwecji do wojny ujawniło się w pełni po ataku duńskim na Skanię w czerwcu 1676 r. W krótkim czasie cała dzielnica, wyjąwszy Malmó, została opanowana przez Duńczyków. Dopiero porażka, jaką oddziały Chrystiana V poniosły pod Halmstadem, powstrzymała sukcesy duńskie. Pozwoliło to Karolowi XI pospiesznie zebrać armię i zaatakować oddziały nieprzyjacielskie rozłożone na kwatery zimowe w Skanii. W grudniu stoczono pod Lund decydującą bitwę. W ciągu następnego roku Szwedzi wyparli Duńczyków ze Skanii. Niekorzystny przebieg wojny — porażka floty i utrata prowincji na południowym wybrzeżu Bałtyku — wpłynął na poważne zaostrzenie walki 220 politycznej w kraju. Szukano winnych poniesionych klęsk. Nowa komisja riksdagu miała zbadać przyczyny niepowodzeń floty szwedzkiej. Admirał królestwa Gustav Otto Stenbock, usunięty z zajmowanego stanowiska, został zobowiązany do wynagrodzenia strat. Jednocześnie wzrastała po- zycja Gyllenstierny, zyskującego coraz większe zaufanie młodego króla. Pod jego wpływem w 1677 r. dyplomaci szwedzcy podjęli tajne próby nawiązania rozmów z dworem wiedeńskim i z Holandią. Na kongresie pokojowym w Nimwegen, obradującym od 1676 r., układ sił był korzystny dla królestwa szwedzkiego, z państw bowiem koalicji antyfrancuskiej Holandia, Hiszpania, a także cesarstwo nie były zainteresowane w osłabieniu Szwecji na rzecz Brandenburgii i Danii. Do- Powstanie chłopów w Skanii: bitwa pod Landskrone, 14 VII 1677, fragment obrazu J. Ph. Lemkego i E. Dahlbergha, 1677 ceniając możliwość przejścia Szwecji do innego bloku, Ludwik XIV po- parł stanowisko Szwedów i oświadczył, iż warunkiem pokoju jest zgoda na zwrot zajętych prowincji szwedzkich w Niemczech. Brak sprzeciwów ze strony wymienionych państw sprawił, iż pozostali partnerzy: Dania, Brandenburgia i książę Lttneburgu, zostali izolowani. W rezultacie więk- 221 szość dotychczasowych posiadłości pozostała w rękach Szwedów, a książę Holsztyn-Gottorp odzyskał niezależność. Jakkolwiek dzięki Francji Szwecja odzyskała utracone prowincje w Niemczech, antyfrancuskie tendencje w polityce zagranicznej przybrały na sile. Wyrazem nowego kierunku polityki zagranicznej były podjęte z ini- cjatywy Gyllenstierny pertraktacje z Danią, zakończone jesienią 1679 r. zawarciem układu w Lund. W dołączonych doń tajnych postanowie- niach oba państwa zobowiązywały się prowadzić wspólną politykę za- graniczną. Przymierze szwedzko-duńskie, które nastąpiło po kilku krwawych i niszczących wojnach, oznaczało, iż tak w Sztokholmie, jak w Kopen- hadze doszły do głosu realnie myślące grupy polityków. Niewątpliwie jednym z istotniejszych motywów sojuszu była zbieżność interesów skan- dynawskich sąsiadek w stosunku do Holandii. Gyllenstierna uważał natomiast sojusz z Danią za drogę do zdobycia cegemonii na Półwyspie Skandynawskim drogą pokojową. Szwedzi po- hzęli intensywnie wynaradawiać Skanię, chcąc w ten sposób definitywnie związać ją z królestwem szwedzkim. Przeciwieństwa okazały się jednak zbyt głębokie, a zbieżne interesy niedostateczne, by przymierze odegrało jakąkolwiek rolę. Podczas trzyletniej nieobecności króla w stolicy nastąpiły dosyć istotne zmiany polityczne. Podobnie jak za panowania Karola Gustawa ośrodek dyspozycji przeniósł się do głównej kwatery królewskiej. Wzorem wielu poprzedników Karol XI opieraj się nie na urzędnikach królestwa, ale na osobistych sekretarzach. Rządy sekretarzy — widoma zapowiedź jedynowładczych tendencji króla — wzbudzały niezadowolenie Rady Królestwa. Domagała się ona, by przynajmniej kilku przedstawicieli wyłonionych spośród niej towarzy- szyło Karolowi i uczestniczyło w podejmowaniu decyzji. Karol wszakże odrzucił te propozycje, wzywając jednocześnie do swego boku Johana Gyllenstiernę, który w Radzie przeciwstawiał się magnackiej większości i wypowiadał przeciw krępowaniu swobody działania króla. Gyllenstierna, obdarzony przez króla nie tylko zaufaniem, ale i faktycz- ną władzą, stał się gorącym zwolennikiem idei absolutyzmu, ku którym skłaniał się Karol XI. Jego pozycja wszechwładnego doradcy bardziej jeszcze niż wyznawane poglądy polityczne ściągnęła nań ataki również ze strony dotychczasowych sprzymierzeńców. Nieznany autor słynnego pam- fletu Les Anecdotes de Suede (być może Samuel Pufendorf lub Jan Paweł Olivekrans), wydanego w 1716 r., porównując Gyllenstiernę do Cromwella, 222 oskarżał go o zamiar obalenia monarchii i ustanowienia dyktatury. W walce przeciw Gyllenstiernie połączyli się dotychczasowi zaciekli wrogowie poli- tyczni Magnus de la Gardie oraz Claes Ralamb. Rada była jednak bezsilna. Walka, jaką Rada toczyła z królem, była dla reprezentowanych przez nią kół magnaterii i szlachty walką o zachowanie dotychczasowej pozycji ekonomicznej i społecznej. Żądania redukcji oraz przeprowadzenia docho- dzenia w sprawie polityki finansowej okresu regencji nie tylko nie osłabły podczas wojny, ale wobec rosnących potrzeb finansowych poważnie się wzmogły. Na riksdagu w 1678 r. przywódca radykalnego skrzydła Izby Rycerskiej, szwagier Gyllenstierny, Mauritz Posse, przy poparciu ducho- wieństwa i mieszczaństwa żądał, by stany brały udział w komisji bada- jącej działalność rządu regencyjnego. Królewskie propozycje nowych po- datków wojennych i poboru żołnierzy wywołały spory między nieszlachtą a szlachtą oraz między szlachtą a magnaterią. Znowu została podniesiona kwestia redukcji. Nie zapadły nowe postanowienia, ale w 1679 r. Karol XI, opierając się na sformułowaniach Dodatku z 1660 r. dotyczących prowincji zdobytych na Danii, odebrał wszystkie nadania w Skanii, przeznaczając te dobra na utrzymanie regimentów rozlokowanych na południu. Dążąc do redukcji Karol XI i jego najbliżsi doradcy nie mieli na uwadze względów ekonomiczno-społecznych, które dominowały w pro- gramie niższych stanów. Redukcja dla nich wiązała się z planami zwięk- szenia potencjału militarnego Szwecji. Doświadczenia wojny wykazały dobitnie, iż mocarstwowa potęga królestwa jest poważnie zagrożona. Od czasów Krystyny wszelkie żądania podatków na cele wojenne spotykały się z negatywną odpowiedzią niższych stanów i drobnej szlachty, konsek- wentnie żądających przeprowadzenia redukcji nadań. Gyllenstierna, do niedawna przywódca tych grup, wiedział, że połączone wspólnym progra- mem reprezentują poważną siłę; on właśnie przekonał króla, że budowa potęgi militarnej Szwecji musi iść w parze z redukcją. Dostrzegał też wielorakie korzyści, jakie redukcja przyniesie Koronie. Następstwem jej musiało być osłabienie magnaterii, a więc opozycji, jaką reprezentowała magnacka Rada Królestwa. Tym samym redukcja stanowiła wielki krok na drodze ku rządom absolutnym. Zwiększała również ekonomiczną podstawę władzy królewskiej, oddając monarsze do rąk wielkie kompleksy dóbr w Szwecji właściwej, a zwłaszcza w prowincjach. Dobra te miały służyć do utrzymania wojska, co z kolei dawało królowi do dyspozycji siłę zbrojną. Gyllenstierna pozyskał Karola XI dla idei redukcji, ale sam nie docze- kał się jej realizacji. Zmarł latem 1680 r. w wieku 45 lat, podczas przy- 223 gotowań do jesiennego riksdagu, który w planach króla oraz Gyllenstierny miał właśnie uchwalić redukcję. Podczas obrad zgromadzenia wyłoniły się trzy kwestie, z których każda miała doniosłe znaczenie: redukcja, sąd nad regencją oraz ograniczenie znaczenia Rady Królestwa. Pierwsze dwie były ściśle związane z propo- zycjami Karola XI wobec przedstawicieli stanów. Król stwierdzał, iż potęga Szwecji jest zagrożona, czego dowiodła ostatnia wojna, potrzebna jest więc silna armia i flota, które zapewnią obronę królestwa i jego prowincji, muszą się więc znaleźć na to dostateczne środki. Aby powstrzymać bardziej radykalne tendencje, Rada Królestwa wy- stąpiła z projektem, by część czynszów z dóbr stanowiących nadania prze- znaczyć na cele wojskowe. Sądzono, że król odstąpi od zamiarów redukcji, skoro tylko zdobędzie pieniądze na wojsko. Nie doceniono zarówno króla, jak i niższych stanów. Na czoło radykalnego skrzydła riksdagu wysunął się zaufany króla, Hans Wachtmeister. Przypomniana została znowu spra- wa odpowiedzialności rządu regencyjnego i powołano sąd stanowy, przed którym mieli stanąć żyjący jeszcze regenci, przede wszystkim Magnus de la Gardie. Trzy niższe stany przedstawiły królowi suplikę, domagając się konsekwentnej redukcji nadań. Powołanie sądu stanowego oraz uchwała o redukcji wszystkich nadań, z których roczny dochód przewyższał 600 srebrnych talarów, wraz ze znie- sieniem hrabstw i baronii poważnie naruszyły ekonomiczne podstawy po- tęgi magnaterii szwedzkiej, a także w jeszcze większym stopniu ograniczyły jej znaczenie polityczne. Przed zakończeniem riksdagu król mógł postawić stanom trzy pytania, uzyskując na nie odpowiedź, tzw. deklarację stanów 1680 r., które otwarły drogę absolutyzmowi. Stany stwierdzały, iż król jest związany w swych działaniach tylko prawami królestwa szwedzkiego, zawartymi w Kungabalken, i odpowiada jedynie przed Bogiem. Przykaza- nie, by rządził w oparciu o Radę, miało oznaczać prawo do zasięgania opinii Rady i komunikowania jej decyzji królewskich. Po raz trzeci w historii Szwecji walka między jedynowładczymi dąże- niami monarchy a magnaterią, reprezentowaną przez Radę Królestwa, która pragnęła ograniczyć władzę króla, zakończyła się klęską magnaterii. Historia wszakże nigdy się nie powtarza. Sytuacja w 1680 r. była rady- kalnie różna od czasów, kiedy to Gustaw Waza tworzył swe królewskie gospodarstwo, czy też kiedy w końcu XVI w. Karol IX krwawo rozprawił się z magnackimi przeciwnikami. Karol XI nie musiał już więzić i mordować przywódców opozycji magnackiej, miał bowiem oparcie w trzech nieszla- checkich stanach oraz w niższej szlachcie. Skutki riksdagu w 1680 r. były także trwalsze od sztokholmskiej 224 krwawej łaźni z 1520 r., mordu na Sturach czy porachunków Karola IX. Proces wzrostu latyfundiów magnackich został nie tylko zahamowany, ale cofnięty, podobnie jak rosnąca w ciągu XVII w. społeczna i polityczna dominacja szlachty nad pozostałymi stanami. W przeciwieństwie do postanowień o redukcji z 1655 r. wielka redukcja z 1680 r. była konsekwentnie realizowana. Objęła ona, poza donacjami, także dobra zastawne lub nabyte. Wykonanie redukcji spoczywało na powołanej przez riksdag w 1680 r. Komisji Redukcyjnej (Reduktionskomissioneri), którą kierował Claes Fle- ming, a po jego śmierci Fabian Wrede. Obok niej działało utworzone w 1655 r. Kolegium Redukcyjne (Reduktionskollegium). W 1685 r. zostały one zastąpione przez czternastoosobową Deputację Redukcyjną (Reduk- tionsdeputatiori), na której czele stał Jacob Gyllenborg. Ponieważ Karol XI i jego doradcy mieli zamiar objąć redukcją nadania sięgające średniowiecza, korzystano z pomocy ekspertów-historyków. Urzeczywistnienie tych pro- jektów okazało się jednak niemożliwe. W ciągu 17 lat, do końca panowania Karola XI, na skutek redukcji dochody Korony wzrosły o około 2 mln srebrnych talarów rocznie. Po wstępnym przeliczeniu okazało się, że około 80% gospodarstw chłopów królewskich (kronobonder) i chłopów skarbowych (skattebonder), które od końca XVI w. przeszły w ręce szlachty, zostało objętych redukcją. Ile z tego stanowili chłopi królewscy, ile zaś wolni chłopi płacący podatki Koronie, nie wiadomo; szacuje się, że około 1700 r. na terytorium Szwecji (bez Finlandii i prowincji na kontynencie) stosunek trzech kategorii gos- podarstw kształtował się jak 1:1:1. W 1655 r. 2/3 wszystkich gospodarstw znajdowało się w posiadaniu szlachty. Środki finansowe, jakie Korona zyskała przez redukcję, posłużyły do organizacji nowego systemu finansowego (indelningsverket), który w szczątkowej formie przetrwał do końca XIX w. Zakładał on bezpośredni, stały związek między poszczególnymi pozycjami budżetu po stronie wy- datków i dochodów. Czynsze z danych dóbr służyły na pokrycie określonych potrzeb: na utrzymanie konkretnego regimentu, na pensje dla konkret- nego urzędu itp. Podstawą budżetu królestwa stały się, tak jak to było za pierwszych Wazów, czynsze z dóbr koronnych oraz podatki płacone przez wolnych chłopów. W ścisłym związku z nowym systemem finansowym pozostawała orga- nizacja zaopatrzenia armii. Nawiązując do wzorów z okresu Gustawa Wazy, rozlokowano regimenty jazdy po kraju, wyznaczając gospodarstwa, które były obowiązane dostarczać im żywności, odzieży, środków na zakup broni. Poza tym król zawarł umowy z lokalnymi władzami dzielnic, uwal- 225 niając je od poboru w zamian wystawienie i utrzymanie określonej ilości żołnierzy piechoty. Niemniej ważne były społeczne następstwa redukcji. Najbardziej dot- knęła ona młodsze rody szlacheckie, które swą pozycję tworzyły w XVI, a zwłaszcza XVII w. drogą nadań lub kupna dóbr od Korony. Wśród nich w lepszej sytuacji była szlachta posiadająca reprezentacyjne dwory, po- nieważ zazwyczaj nie obejmowano ich redukcją, zadowalając się otaczają- cymi je ziemiami zajmowanymi przez gospodarstwa chłopskie. Dwory przejmowano tylko wówczas, gdy mogły być wykorzystane jako rezy- dencje dla oficerów lub urzędników królestwa. Dla Karola XI redu- kcja miała charakter utylitarny, nie zależało mu bynajmniej na nisz- czeniu szlachty. Cios, jaki redukcja oznaczała dla znacznej części rodów szlacheckich, sprzyjał wzrostowi znaczenia nowej szlachty; w Szwecji, podobnie jak w innych krajach Europy, ukształtowała się w tym czasie warstwa noblesse de robe. Wierni urzędnicy królewscy łatwo uzyskiwali nobilitację, a zubożenie dawnych rodów stwarzało okazję do nabycia za bezcen dóbr ziemskich. Chłopi bezpośrednio niewiele skorzystali na redukcji. Płacili te same czynsze, tyle że do innej kasy. Niekiedy ich sytuacja uległa pogorszeniu, ponieważ dowódcy wojskowi byli bardziej bezwzględni i dysponowali większą siłą niż dotychczasowi panowie. Znaczenie redukcji dla chłopów polegało przede wszystkim na tym, że położony został kres dążeniom szlach- ty do przekształcenia wolnych chłopów płacących tylko podatki w feudal- nie zależnych poddanych, wedle wzorów Europy środkowo-wschodniej. Reformie tej wolne chłopstwo zawdzięczało zachowanie swej pozycji spo- łecznej, wyższej od pozycji chłopa królewskiego i szlacheckiego. Na po- czątku XVIII w. także przed chłopami królewskimi otworzyła się możli- wość nabycia na własność posiadanego gospodarstwa. Zwycięstwo nad Radą odniesione przez Karola XI i stany podczas riksdagu w 1680 r. umożliwiło dalsze ograniczenie jej roli politycznej. Kiedy w 1681 r. część członków Rady, związana z profrancuską grupą Mag- nusa de la Gardie, próbowała na własną rękę, z pominięciem monarchy, pertraktować z posłem francuskim w Sztokholmie, Karol wykorzystał to, by podkreślić, iż Rada nie ma prawa działać samodzielnie. Rada Królestwa (riksrad) została przemianowana w Radę Królewską (kungliga r&d), do- radczy organ panującego, zmienił się też jej skład. W 1682 r. odbył się sąd stanów nad regentami okresu małoletności króla. Ci, których uznano winnymi, byli zmuszeni złożyć dymisję. Dotknęło to 8 z 15 członków 226 Rady okresu regencji. Nowa Rada Królewska była w większości złożona z ludzi bliskich królowi i od niego uzależnionych; ponieważ pełniła funkcje Najwyższego Trybunału, wchodzili do niej najwybitniejsi prawnicy, których zdania król bynajmniej nie lekceważył. W podobny sposób zostali odsunięci od urzędów państwowych przed- stawiciele starych rodów magnackich. Od ustąpienia na tron Karol XI, idąc śladami ojca, dążył do nieobsadzania wakujących urzędów drotsa, kanclerza, podskarbiego, marszałka i admirała. W ciągu lat osiemdzie- siątych definitywnie zastąpili ich szefowie kolegiów zwani prezydentami, którzy byli wybierani spośród członków Rady Królewskiej. Rola kole- giów uległa zmniejszeniu; wiele spraw, które dawniej należały do ich kompetencji, przekazano specjalnym urzędom lub urzędnikom. Król nie oglądał się zresztą na formalne kompetencje, osobiście rozstrzygał w róż- nych kwestiach, nierzadko pomijając wyższych urzędników. Złamanie politycznej potęgi przywódców magnaterii szło w parze z roz- biciem jej podstaw ekonomicznych. Uznano, iż wszystkie wydatki wykra- czające poza budżet królestwa w 1662 r. obciążają regentów, poza tym re- genci mieli odpowiadać finansowo za donacje sprzeczne z zaleceniami Dodatku z 1660 r. Łącznie zostali obciążeni na sumę 4 mln srebrnych talarów. Najbardziej dotknięty był Magnus de la Gardie, który w wyniku redukcji i wyroku sejmowego stracił wszystkie dobra w Szwecji i prowin- cjach. Uwolniwszy się od ograniczeń, jakie magnateria i magnacka Rada Królestwa stwarzały władzy królewskiej, Karol XI począł konsekwentnie dążyć do uniezależnienia się od riksdagu. Wyrazem postępującej degradacji reprezentacji stanów było skrócenie czasu trwania sesji zgromadzenia z około 3 miesięcy do 3 tygodni. Sprawy, które dotychczas bezwarunkowo wymagały akceptacji riksdagu: nowe prawa, podatki, pobór, redukcja, polityka zagraniczna, były przez króla przedkładane w sekretnych pro- pozycjach tylko tajnej komisji, złożonej z przedstawicieli szlachty, ducho- wieństwa i mieszczan. Stany, szczególnie szlachta, próbowały bronić swych praw, ale poniosły porażkę. Ich deklaracja, uchwalona 16 grudnia 1682 r. na żądanie Karola, mimo zachowanej różnicy między prawami a zarządzeniami królewskimi w istocie obdarzała króla władza ustawodawczą. Karol nie zamierzał znosić riksdagu, ale też niewiele się z nim liczył. Oświadczył przedstawicielom stanów, że zgodnie z sugestiami riksdagu z 1680 r. polecił opracować akt o rządach na wypadek regencji, który został przedstawiony tajnej komisji. Stanów o zdanie nie pytano, nawet treść aktu nie została im zakomunikowana. Także poza riksdagiem nastąpiła 227 kodyfikacja prawa kościelnego. Zgromadzeniu w 1686 r. tylko podano do wiadomości, że wprowadzono nowe prawo kościelne. Karol XI i jego doradcy, doceniając rolę religii jako czynnika integru- jącego i kształtującego świadomość społeczną, pragnęli wykorzystać kościół do stworzenia ideologicznej podstawy absolutyzmu. Pod patronatem króla zostały podjęte prace nad nowym przekładem Biblii; Karol XI polecił też swemu nadwornemu kaznodziei Jesperowi Swedbergowi, by napisał nowy psałterz szwedzki. Dzieło to było gotowe w 1694 r. Przeniknięte ideami narodowymi i duchem absolutyzmu, odstępowało w niektórych 'proble- mach od luterańskiej ortodoksji. W cieniu kościoła narodowego pierwsze kroki stawiał wówczas ruch religijny zwany pietyzmem (pietas — łac. pobożność). Zrodzony w Niem- czech, dążył do pogłębienia życia religijnego przez uprawianie cnót chrześ- cijańskich. Ruch ten wszakże, podobnie jak w sąsiedniej Danii, dopiero w przyszłości miał odegrać poważniejszą rolę. Uprawnienia zdobyte przez deklarację z 1682 r. miały duże znaczenie dla sprawy redukcji. W miarę jej realizowania także i drobna szlachta w obawie o własne dobra poczęła dążyć do położenia kresu dalszym re- windykacjom. Już w 1682 r. Izba Rycerska występowała za ograniczeniem redukcji. Karol jednak, powołując się na prawa królestwa, odrzucił wszel- kie zastrzeżenia podnoszone przez szlacheckich przedstawicieli. Miarą malejącego znaczenia reprezentacji stanów było wyrzeczenie się prawa zatwierdzania podatków i poboru. Już w 1682 r. riksdag upoważnił króla do rozpisywania poboru bez zgody stanów, licząc, że położy to kres coraz szerzej praktykowanemu systemowi organizacji pułków dzielni- cowych, a w kilka lat później, w 1689 r., w związku z napiętą sytuacją międzynarodową wyraził zgodę na ustanowienie podatku wojennego. Absolutystyczne dążenia Karola XI miały poważne następstwa dla prowincji szwedzkich. Polityka dworu zmierzała do pełnej ich integracji, ustrojowej i administracyjnej, a w wypadku Skanii i Blekinge także narodowej. Gwarancje zachowania dawnych praw, przywilejów i obyczajów pro- wincji duńskich wcielonych do Szwecji zawarte w traktacie lundzkim w 1679 r. nie były nigdy respektowane. Johan Gyllenstierna, mianowany tegoż roku gubernatorem Skanii, w ciągu krótkich rządów z wielkim rozmachem realizował politykę wynaradawiania. Była ona kontynuowana po jego śmierci. Nowy gubernator Rutger Ascheberg oraz biskup Lund zdołali pozyskać poparcie stanów Skanii, które po wojnie były bardziej skłonne do kompromisu niż w okresie rządów regencyjnych. W 1681 r. na zjeździe w Malmó reprezentanci mieszczaństwa i duchowieństwa przy- 228 jęli szwedzkie prawo i obrzędy. Największy opór stawiała szlachta, prze- rażona przede wszystkim perspektywą redukcji. Inne cele przyświecały Karolowi XI, kiedy walczył o rozszerzenie za- kresu swojej władzy w prowincjach po drugiej stronie Bałtyku, zwłaszcza w Inflantach i w Estonii. Na plan pierwszy wysuwała się tu właśnie sprawa redukcji. Jak długo redukcja ograniczała się do rewindykacji nadań mag- natów szwedzkich, szlachta miejscowa nie była tym zainteresowana, Karol XI chciał wszakże, by redukcją objąć także nadania poprzedzające przyłączenie tych ziem do Szwecji. W 1688 r. doszło do ostrego konfliktu, król bowiem oświadczył, że wbrew zdaniu landtagu będzie przemocą realizował redukcję dawnych nadań. Konflikt rozszerzył się, wyłoniona czteroosobowa reprezentacja landtagu w 1692 r. przedłożyła królowi me- moriał, w którym w dramatyczny sposób przedstawiono położenie szlachty 229 inflanckiej. W Sztokholmie uznano to za akt buntu. Autorzy memoriału, wśród których był przywódca szlachty inflanckiej Johan Reinhold Patkull, zostali skazani za wystąpienie przeciw majestatowi królewskiemu. Patkull zbiegł z Inflant, szukając na dworach obcych władców poparcia przeciw królowi szwedzkiemu. Opór szlachty inflanckiej wzmógł dążenia do pełnej inkorporacji Inflant. W 1690 r. wprowadzono tu szwedzkie prawo kościelne. Korespondencja urzędowa była odtąd prowadzona wyłącznie po szwedzku. Karol XI tworzył w Szwecji system rządów jednowładczych, wówczas gdy w sąsiedniej Danii panował absolutny władca Chrystian V, a z fran- cuskiego Wersalu świecił innym monarchom europejskim przykład Lud- wika XIV. Nietrudno znaleźć wiele analogii między sytuacją tych trzech krajów. Historycy szwedzcy wskazują jednak zarazem na daleko idącą specyfikę ideologii absolutyzmu w Szwecji. Ich zdaniem miała ona o wiele większy związek z tradycją szwedzką niż z ideami filozoficznymi i państwo- woprawnymi drugiej połowy XVII w., nawiązywała do średniowiecznych Kungabalken, a nie do Bossueta. Kiedy zmarł Karol XI, jego najstarszy syn nie ukończył jeszcze 15 lat. Jak przewidywał testament, rządy objęła królowa wdowa Jadwiga Eleo- nora wraz z pięcioosobową Radą Królewską. Wbrew oczekiwaniom rządy regencyjne trwały krótko — tylko pół roku. Nie czekając, aż następca tronu Karol ukończy 18 lat, zwołany jesienią 1697 r. riksdag uznał go pełnoletnim, powołując się na dojrzałość i zdolności królewicza. W decyzji tej znalazły wyraz obawy niższych stanów przed regencją. Szlachta spodzie- wała się, że nowy władca złagodzi redukcje, a przeciwnicy antyfrancuskiej polityki liczyli, iż zdołają pozyskać wpływ na kilkunastoletniego monarchę. Karol XII nie spełnił nadziei wiązanych z jego młodym wiekiem. Redukcje były kontynuowane w pełnej rozciągłości, polityka wewnętrzna nie zmieniła się. Król, wychowany w ideologii absolutyzmu, posunął swe dążenia jedynowładcze dalej jeszcze niż ojciec. Od pierwszej chwili z za- pałem i gorliwością poświęcił się rządzeniu państwem, pozostawiając Radzie Królewskiej niemal wyłącznie sprawy sądowe. Podczas wojny, która wypełniała niemal całe panowanie Karola XII, Rada rezydująca w Sztokholmie była przez króla pozbawiona prawa sa- modzielnego działania i podejmowania decyzji w sprawach państwowych. Nawet gdy odległość między stolicą a kwaterą królewską wynosiła tysiące kilometrów, Karol żądał, by Rada ograniczała się do wypełniania jego poleceń, rozkazów i zarządzeń. Z biegiem lat despotyzm młodego władcy wzrastał i nawet doradcy towarzyszący mu w polu mieli niewielki wpływ na jego decyzje i postępowanie. 230 WOJNA PÓŁNOCNA 1700-1720 Układy pokojowe z 1678 i 1679 r. nie zlikwidowały źródeł konfliktów w strefie bałtyckiej. Sojusz szwedzko-duński miał bardzo nietrwałe pod- stawy, szwedzka więc i duńska polityka zagraniczna zmierzały nadal do zapewnienia sobie sojuszników. Szwecja zbliżyła się do państw morskich, Anglii i Holandii. W 1681 r. został ratyfikowany traktat szwedzko-holen- derski i tegoż roku podpisano w Hadze traktat gwarancyjny, w którym oba państwa zobowiązywały się do obrony postanowień pokoju west- falskiego i pokoju w Nimwegen. Ostrze tego przymierza było zwrócone przede wszystkim przeciw ekspansjonistycznej polityce Ludwika XIV. Następstwem jego było zbliżenie między Danią a Francją. Na początku lat dziewięćdziesiątych sytuacja międzynarodowa uległa zmianie. Angielsko-holenderska blokada Francji naruszała interesy obu królestw skandynawskich. Doszło wówczas do nowego porozumienia między Danią i Szwecją, którego wyrazem był zawarty w 1691 r. traktat o neutralności. Antyfrancuski kierunek szwedzkiej polityki zagranicznej ustąpił bardziej umiarkowanemu. Szwecja, wspólnie z częścią książąt Rzeszy, usiłowała stworzyć „trzecią siłę" w Europie, nie związaną z żadnym z dwóch wielkich bloków. Planów tych nie zrealizowano, ale podczas kongresu pokojowego w Rijswik dyplomaci szwedzcy zasiedli jako me- diatorzy. W końcu stulecia napięcie w strefie bałtyckiej ponownie wzrosło. Przeciwieństwa między Szwecją a państwami, których kosztem stworzyła ona swą mocarstwową potęgę, poważnie się zaostrzyły. Złożył się na to splot wielu czynników. Na stosunki między Szwecją a Danią pewien wpływ wywarło objęcie rządów w obu królestwach przez ludzi bardzo młodych, wojowniczo usposobionych, dysponujących przy tym władzą absolutną. Karol XII chciał groźbą wojny zmusić Danię do ustępstw i uzna- nia hegemonii Szwecji. Tendencje wojenne istniały również w Danii. Wyrastały one może nie z chęci odzyskania utraconych prowincji, lecz z obaw przed dalszą ekspansją szwedzką. W obliczu niebezpieczeństwa szwedzkiego Dania nie była osamotniona, miała bowiem potężnych sprzymierzeńców — Rosję i Augu- sta II Sasa, elektora Saksonii, a od 1697 r. także króla Rzeczypospolitej. Państwo rosyjskie pod rządami Piotra I poczęło konsekwentnie reali- zować plan zdobycia dla Rosji dostępu do Bałtyku. Politycy szwedzcy byli w pełni świadomi, że Piotr I, kiedy tylko skończy wojnę z Turcją, skieruje swe wojska na północ i zatakuje Inflanty lub Estonię. Rzeczpospolita i Saksonia nie miały w tym czasie istotnych powodów, 231 <"., SAKSONIA Hanau *—talnberga Norymberga **%_Ratvzbona ^- od Altranstadl do Ffederikshatd by wszczynać wojnę ze Szwecją. Uwagę jednak Augusta II zaprzątały przede wszystkim interesy dynastyczne, spodziewał się bowiem, że w wyniku wojny przemieni elekcyjny tron polski w dziedziczną monarchię Wettinów. Koalicja antyszwedzka powstała w latach 1698—1700. Już w 1698 r. w drodze powrotnej ze swej podróży do zachodniej Europy car spotkał się w Rawie z Augustem II. Dwaj monarchowie postanowili, że razem roz- poczną wojnę przeciw Szwecji. Sytuacja międzynarodowa sprzyjała tym 232 planom. Wiadomo było, że cesarstwo i Francja w najbliższym czasie będą zaabsorbowane sprawą sukcesji hiszpańskiej. W planach wyparcia Szwe- dów z południowo-wschodniego wybrzeża Bałtyku można było poza tym liczyć na współdziałanie magnaterii inflanckiej, pragnącej samodzielności Inflant na wzór Kurlandii. Patkull od października 1698 r. goszczący w Warszawie przedstawił gotowy projekt koalicji skierowanej przeciw Szwecji, z udziałem Polski, Rosji, Danii i Brandenburgii. Sojusz między Danią a Augustem II został zawarty we wrześniu 1699 r., a w listopadzie tego roku car i August II podpisali porozumienie, w którym Piotr zobowiązywał się zacząć wojnę ze Szwecją natychmiast po osiągnięciu pokoju lub zawieszenia broni z Turcją. W styczniu 1700 r. dwustronne sojusze uzupełniło trójprzymierze duńsko-rosyjsko-saskie. Rzeczpospolita nie brała udziału w koalicji, choć August II liczył, iż uda mu się wciągnąć ją do wojny. Zgodnie z planem Patkuua do przymierza przyłączył się Fry- deryk, późniejszy król pruski. Dzięki wieloletnim wysiłkom zmarłego króla Szwecja posiadała rezerwy ekonomiczne i potencjał militarny, pozwalające na prowadzenie wojny. Armia szwedzka w chwili wybuchu konfliktu liczyła ok. 90 tys. dobrze uzbrojonych i znakomicie wyćwiczonych żołnierzy. Mając upoważnienie riksdagu (1693) do nakładania podatków w wypadku wojny, Karol XII zażądał ich wcześniej, uzasadniając to grożącym niebezpieczeństwem. Pozwoliło to na zgromadzenie potrzebnych środków finansowych. Niezwykle istotne dla Szwecji, w perspektywie długoletniej wojny, było utrzymanie handlu zagranicznego. Dyktowało to współdziałanie z państwami morskimi. Wojna rozpoczęła się wiosną 1700 r. atakiem wojsk Augusta II na Inflanty i oblężeniem Rygi. Jednocześnie nastąpił atak duński na księstwo Holsztyn-Gottorp. Karol XII zwrócił się o interwencję do państw, które gwarantowały pokój oliwski w 1660 r., i otrzymał pomoc floty angielsko- -holenderskiej. Umożliwiło to desant na Zelandii. Król szwedzki czynił przygotowania do oblężenia Kopenhagi, kiedy nadeszły wiadomości o roko- waniach pokojowych między Danią a księciem Holsztyn-Gottorp. W sierp- niu 1700 r. podpisano w Travendal pokój, na mocy którego księstwo hol- sztyńskie zachowało swą niezależność. Nie lepiej wiodło się wojskom Augusta II w Inflantach. Rosja, zajęta sprawami tureckimi, nie poparła swych aliantów. Dopiero po przedłużeniu rozejmu z Turcją car wkroczył na czele armii rosyjskiej do Inflant i roz- począł oblężenie Narwy. Na wieść o tym Karol XII, szykujący się do rozprawy z Augustem II, zdecydował, iż przede wszystkim należy ruszyć jej na odsiecz. Po wylądowaniu pod Rewalem dziesieciotysięczna armia, 233 pod dowództwem króla i generała lejtnanta Carla Gustava Rehnskólda, szybkim marszem ruszyła na wschód. Frontalny atak dobrze wyćwiczonej armii szwedzkiej spowodował zamieszanie i panikę, spotęgowane przez nieobecność Piotra I, który wyjechał, by zbadać fortyfikacje miast pogra- nicznych. Bitwa (30 XI1700) skończyła się pełnym zwycięstwem szwedzkim. Wojska rosyjskie wycofały się z Inflant. Zwycięstwo nad trzykrotnie liczniejszym nieprzyjacielem, wyolbrzymione przez propagandę szwedzką, podsyciło prowojenne tendencje w Szwecji i zrodziło u osiemnastoletniego Karola pogardę dla Piotra I jako dowódcy oraz dla wartości bojowych armii rosyjskiej. Po zwycięstwie pod Narwą Szwedzi stanęli przed alternatywą ataku na Rosję lub na pozycje saskie nad Dźwiną. Przyjęty został plan wojenny, który przewidywał najpierw zajęcie Kurlandii i obsadzenie linii Dźwiny, później zaś uderzenie armii szwedzkiej na Rosję. Atoli po przejściu Dźwiny i zmuszeniu wojsk Augusta II do odwrotu Karol XII postanowił wkroczyć na ziemie Rzeczypospolitej. Przyczyny tej decyzji nie są w pełni wyjaś- nione. Prawdopodobnie król szwedzki sądził, podobnie jak jego dziad przed półwieczem, iż skłócona wewnętrznie i wyczerpana wojnami Rzecz- pospolita będzie łatwą zdobyczą. Karol XII maszerował ze swą armią przez ziemie Rzeczypospolitej, głosząc się oswobodzicielem od tyranii Sasów. Jak niegdyś Karol X Gustaw, tak teraz i on dotarł do Warszawy nie napotykając oporu. Po zajęciu miasta Szwedzi ruszyli na południe; pod Kliszowem nastąpiło pierwsze starcie z armią polsko-saską, zakończone jej porażką (19 VII 1702). Szwedzi zajęli Kraków i rozłożyli się w Małopolsce na leża zimowe. W następ- nym roku, po zwycięstwie nad Augustem II pod Pułtuskiem, prawie cała Rzeczpospolita znalazła się pod okupacją. Garnizony szwedzkie w Pozna- niu, Elblągu i Toruniu miały zabezpieczyć łączność ze Szwecją. Zaangażowanie Karola XII na terenie Rzeczypospolitej wykorzystał Piotr I. Po reorganizacji armia rosyjska stała się wkrótce jedną z naj- silniejszych w Europie. Car wkroczył do Ingrii i Karelii. W 1702 r. Rosja- nie zdobyli twierdzę Nóteborg (późn. Schlisselburg). Posuwając się wzdłuż Newy, w następnym roku opanowali twierdzę Nyenskans nad Ochtą (późn. Pietropawłowsk). Tym samym Rosja uzyskała dostęp do Zatoki Fińskiej, a na zdobytych terenach Piotr I wzniósł później swą nową stolicę — Petersburg. W 1704 r. wojska rosyjskie kolejno wyparły Szwedów z Dorpatu, Narwy, Iwangorodu. Po zapewnieniu sobie przewagi na pół- nocy car skierował wojska na pomoc Augustowi II. Karol XII był nadal uwikłany w sprawy polskie. Przekonał się, iż Rzeczpospolitą łatwo było zająć, ale bardzo trudno utrzymać. Proszwedz- 234 kie stronnictwo magnaterii i szlachty w styczniu 1704 r. zawiązało wpraw- dzie w Warszawie konfederację i ogłosiło detronizację Augusta II, a sejm, obradujący pod naciskiem wojsk szwedzkich, obrał królem Stanisława Leszczyńskiego (12 VII 1704), Szwedzi mieli jednak przeciw sobie potężny obóz Sasów. W maju 1704 r. konfederacja generalna w Sandomierzu, reprezentująca masy szlacheckie, opowiedziała się za Augustem II. W miarę przedłużającego się pobytu Szwedów w Polsce liczba stronników Karola XII malała. Sytuacja militarna także nie była świetna. Trzy armie: saska, rosyjska i szwedzka, toczyły walki za ziemiach Rzeczypospolitej, pustosząc je bez- litośnie. Wspaniała taktyka Szwedów zapewniała im kolejne sukcesy, tak na wschodnim, jak i zachodnim teatrze działań wojennych, ale żadne ze starć nie miało rozstrzygającego znaczenia. W 1706 r., po zmuszeniu armii rosyjskiej do odwrotu, wojska szwedzkie wkroczyły na terytorium saskie. Po zajęciu Lipska rozłożyły się obozem w sąsiedztwie Altranstadt. We wrześniu rozpoczęły się rokowania pokojo- we, August II był zmuszony zerwać przymierze z Rosją i zawrzeć układ z Karolem XII (24 IX), zrzekając się korony polskiej oraz wyrażając zgodę na zimowanie wojsk szwedzkich w Saksonii i na pozostawienie garnizonów do czasu pełnej egzekucji warunków pokojowych. Kwaterując wraz ze swą zwycięską armią Karol XII rozwinął żywą działalność dyplomatyczną. Na tym polu nie odniósł jednak sukcesu. Król pruski Fryderyk I zachował postawę wyczekującą, a stosunki z cesa- rzem uległy pogorszeniu, kiedy Karol XII począł energicznie ingerować w wewnętrzne sprawy Rzeszy, występując jako protektor protestantyzmu. Rosyjskie sukcesy nad Zatoką Fińską i wpływy, na jakie car mógł liczyć w Polsce wśród przeciwników Leszczyńskiego, zwróciły ponownie uwagę króla na wschód. Karol XII nie zamierzał przy tym ograniczyć się do działań w prowincjach nadbałtyckich. Wiedział o niezadowoleniu z rządów Piotra I, za pośrednictwem Polaków pertraktował z hetmanem ukraińskim Janem Mazepą i spodziewał się, że wkroczenie wojsk szwedz- kich na terytorium rosyjskie pociągnie za sobą przewrót wewnętrzny. Ofensywa szwedzka rozpoczęła się latem 1708 r. Wojska Karola XII bez przeszkód osiągnęły Dniepr pod Mohylewem; tu dopiero zaczęły się trud- ności. Rosjanie zastosowali taktykę „spalonej ziemi" i armia szwedzka była pozbawiona zaopatrzenia. Zmusiło to króla do zmiany planów. Zamiast na Moskwę Szwedzi skierowali się na południe, by połączyć się z siłami Mazepy. Rosjanie uprzedzili jednak Szwedów i zajęli Baturyn, rezydencję hetmana. Zimę 1708/1709 r. wojska szwedzkie spędziły na Ukrainie. Kraj był 235 nie zniszczony, ale przyszły niespodziewanie ostre mrozy. Do wiosny armia Karola XII stopniała do 23 tys. żołnierzy. Kontynuowanie ofensywy na Moskwę w tej sytuacji było niemożliwe. Szwedzi pozostali na Ukrainie i oczekując na posiłki polskie oraz na pomoc Kozaków zaporoskich oblegali Połtawę. Posiłki jednak nie nadeszły, Rosjanie zaś skoncentrowali znaczne siły pod bezpośrednim dowództwem Piotra I. W bitwie pod murami Połtawy (8 VII 1709) armia szwedzka poniosła druzgoczącą klęskę. Pobita armia cofała się lewym brzegiem Worskli. Kiedy osiągnięto Dniepr, król zdecydował, że popłynie do Turcji. Wspaniała armia Karo- la XII, budząca podziw całej Europy, przestała istnieć. Wraz z klęską połtawską sytuacja wojenna radykalnie się zmieniła. Wcześniej już August II zerwał układ w Altranstadt i odnowił przymierze z Danią i Rosją, w sierpniu zaś powrócił na tron polski. Fatalne dla Szwecji wydarzenia zaszły też na polu dyplomatycznym. Król duński Fryderyk IV przeszedł do obozu antyfrancuskiego i sprzymierzył się z sojuszniczkami Szwecji — Anglią oraz Holandią, co poważnie osłabiło szwedzki system aliansów. W lipcu 1709 r. Karol XII z niewielkim orszakiem dotarł do Bender u ujścia Dniestru i tam zamieszkał jako gość sułtana. Sądził, że jego pobyt w Turcji potrwa niedługo, pozostał jednak najpierw w Benderach, a później 236 w pobliskim dworze zbudowanym dlań w Yarnicy przez ponad 5 lat, usiłując daremnie urzeczywistnić plan wielkiej szwedzko-tureckiej wyprawy przeciw Rosji. Nie mógł uzyskać nawet dostatecznej eskorty, by powrócić do Szwecji. Dla Turcji obecność króla szwedzkiego była zrazu bardzo dogodna, wykorzystywano ją, by wywierać nacisk na Piotra I, lecz po pokoju nad Prutem (1711) Turkom przestało zależeć na pobycie Karola XII. W lutym 1713 r. napadnięto na siedzibę królewską i pojmano króla, który odtąd był już nie gościem, lecz jeńcem, Mimo odległości dzielącej go od Sztokholmu Karol XII nie wyrzekł się kierowania tak wewnętrzną, jak zagraniczną polityką Szwecji. Położenie ekonomiczne kraju było coraz trudniejsze, zwłaszcza rolnictwo poważnie ucierpiało na skutek braku rąk do pracy. Jednocześnie przyszły nieuro- dzaje. Kiedy po zajęciu Inflant przez Rosjan ustał przywóz zboża, Szwecji groził głód. Obfite żniwo zbierały epidemie. Długa nieobecność króla musiała pociągnąć za sobą wzrost roli Rady Królewskiej, choć Karol XII czynił wszystko, by ograniczyć zakres jej uprawnień. Po 1709 r., kiedy kontakt z królem był utrudniony, na Radę spadła odpowiedzialność za politykę szwedzką. Większość członków Rady, w tym także kierujący polityką zagraniczną prezydent kancelarii Arvid Horn, reprezentowała tendencje pokojowe, licząc się nawet z perspektywą strat terytorialnych. Skłaniała do tego pogarszająca się z roku na rok sytuacja militarna. Bezpośrednim następstwem odnowionego przymierza sasko-duńsko-rosyjskiego była ofensywa wojsk Fryderyka IV w Skanii, Augusta II w Polsce i Piotra I w Inflantach. W 1710 r. Szwecja postradała ostatnie pozycje w swych prowincjach bałtyckich: Rygę, Parnawę i Rewal. Kapitulacja Wyborga oddała Rosja- nom w ręce wjazd do Zatoki Fińskiej. Dalsze działania zostały podjęte po kilkuletniej przerwie, spowodowanej zaangażowaniem Rosji w sprawy tureckie. W 1713 r. wojska rosyjskie uderzyły na Finlandię i opanowały wybrzeża Zatoki Fińskiej od Wyborga po Helsinki. Szwedzi byli zmuszeni pozostawić Inflanty i Finlandię bez obrony, ponieważ atak duński na Skanię (1709) groził okupacją Szwecji właściwej. Dopiero na początku następnego roku wojska szwedzkie zmusiły przeciw- nika do wycofania się. Po nieudanej próbie uderzenia na skandynawskie ziemie Szwecji uwaga sprzymierzonych skierowała się na jej posiadłości w Rzeszy oraz na jej alianta — księstwo Holsztyn-Gottorp. Z uwagi na stanowisko państw morskich koalicja antyszwedzka nie zamierzała atakować Pomorza i Hol- sztynu, domagała się natomiast ich neutralności. Wiosną 1710 r. w Hadze 237 cesarz, Anglia, Holandia, Prusy, Hanower, Rosja i August II ogłosili wspólnie tzw. akt o neutralności, zgodnie z którym Holsztyn i Pomorze winny były pozostać na uboczu w toczącej się wojnie. Szwedzka Rada i przedstawiciele stanów zaakceptowali akt haski. Na początku 1710 r. bez wiedzy króla zebrała się w Sztokholmie komisja złożona z delegatów wszystkich stanów, aby radzić nad kwestiami finanso- wymi. Było oczywiste, że w istniejącej sytuacji nie ograniczy się ona do deba- towania nad sposobami zdobycia środków finansowych, ale zechce wyrazić opinię o polityce zagranicznej. Zgromadzeni, podkreślając, iż decyzje o woj- nie i pokoju należą wyłącznie do monarchy, stwierdzili, że beznadziejne położenie, w jakim znalazła się Szwecja, wymaga nadzwyczajnych metod działania. Wola stanów nie miała jednak znaczenia dla Karola XII. Nie zrezygnował on jeszcze z planów szwedzko-tureckiej koalicji i poważnie myślał o ataku na Polskę z Pomorza. Wobec odrzucenia przez Karola XII aktu o neutralności sprzymierzeni zaatakowali na początku lata 1711 r. posiadłości szwedzkie w Rzeszy. Trudności aprowizacyjne, zaraza w wojsku oraz zagrożenie ze strony postępujących za Szwedami wojsk saskich i rosyjskich skłoniły Szwedów do przyjęcia propozycji księcia Holsztyn-Gottorp i zatrzymania się w zamku Tónningen. Wiosną 1713 r. nastąpiła kapitulacja, a księstwo zostało za- jęte przez wojska duńskie. Porażki skłoniły Radę szwedzką do desperackich decyzji, nigdy nie zaakceptowanych przez Karola XII. Zgodzono się, by Jerzy Ludwik Hanowerski zajął okręg wokół Werden. Jesienią 1713 r., na mocy poro- zumienia w Schwedt, król pruski Fryderyk Wilhelm zajął część szwedz- kiego Pomorza na południe od Piany (Peene), ze Szczecinem. Przewidując, że król szwedzki nie uzna tych porozumień, Prusy i Hanower postarały się o zabezpieczenie swych nabytków poprzez układy gwarancyjne z Rosją. Na wiosnę 1715 r. oba państwa weszły do koalicji anty szwedzkiej. Po kapitulacji Stralsundu (1715) i Wismaru (wiosna 1716) Szwedzi zostali całkowicie wyparci z południowych wybrzeży Bałtyku. Krytyczna sytuacja militarna wywarła poważny wpływ na stosunki wewnętrzne w Szwecji. Wobec niepowodzeń w Niemczech i w Finlandii Rada zwołała w 1713 r. riksdag, który miał rozważyć wysunięte przez Anglię propozycje mediacji. Stany poparły pokojowe stanowisko Rady Kró- lewskiej. Do króla wysłano pismo zawierające żądanie pokoju. Roz- powszechniony też został anonimowy memoriał, w którym stwierdzano, że stany i Rada Królewska, nawet wbrew woli króla, gotowe są zakończyć wojnę. Duchowieństwo i mieszczaństwo domagało się, aby zgromadzenie nie rozwiązało się aż do chwili podpisania pokoju, wyrażając w ten 238 sposób nieufność w stosunku do Rady i króla. Debaty przerwał list Karola XII zakazujący odbywania rlksdagu podczas nieobecności króla. Zgromadzeni rozjechali się nie podejmując decyzji. Powrót Karola XII, który w ciągu dwutygodniowej podróży przebył około 2400 km i w listopadzie 1714 r. dotarł do Stralsundu, położył kres pokojowym wysiłkom Rady Królewskiej i Arvida Horna. Najbardziej zaufanym doradcą króla w kwestiach finansów i polityki zagranicznej został Georg Heinrich von Górtz. Nie był on Szwedem, lecz Holsztyń- czykiem. Po śmierci Fryderyka IV, księcia Holsztyn-Gottorp, oraz siostry Karola XII Jadwigi Zofii syn ich Karol Fryderyk wychowywał się w Szwecji. Panowie holsztyńscy z otoczenia małego księcia pragnęli nie tylko przy- Ekshumowana czaszka Karola XII — otwór wlotowy pocisku wrócić mu panowanie w dziedzicznych posiadłościach zajętych przez Duń- czyków, ale także zapewnić następstwo tronu szwedzkiego. Na dworze powstała wówczas tzw. partia holsztyńska, która w przyszłości miała odegrać wielką rolę, a Górtz znajdował się na jej czele. W tym samym czasie inna partia dworska utworzyła się wokół młod- szej siostry Karola XII Ulryki Eleonory i jej męża księcia Fryderyka Heskiego. Ponieważ Górtz i holsztyńczycy szukali oparcia w osobie monar- chy, partia heska zbliżyła się do kręgu Rady Królewskiej. Rywalizacja obu tych partii wpływała istotnie na politykę Szwecji. Gra dyplomatyczna, jaką prowadził Górtz, wykorzystując zaufanie 239 Karola XII, była tyleż zręczna, ile awanturnicza. W Anglii próbował on popierać jakobitów przeciw panującej dynastii Hanowerskiej, z fatalnymi jednak rezultatami. Największym sukcesem Górtza były pertraktacje z Rosją, które doprowadziły do zwołania na wiosnę 1718 r. kongresu pokojowego na wyspie Aland. Na przeszkodzie podpisaniu układu stanął sprzeciw Karola XII, który konsekwentnie wzbraniał się przed jakimikolwiek ustępstwami terytorial- nymi. Nadal wierzył w sukces orężny, a w kwaterze królewskiej w Lund już w 1716 r. czyniono przygotowania do podjęcia działań ofensywnych. Próba zaatakowania Norwegii w 1716 r. nie przyniosła wyników, ale Karol XII nie wyrzekł się planu podbicia tego kraju. Dużym wysiłkiem ze- brano i wyposażono nową czterdzieste tysięczną armię i jesienią 1718 r. po- nowiony został atak. Główne siły pod dowództwem króla przystąpiły do zdobywania umocnień broniących dostępu do fiordu Oslo. Podczas oblę- żenia twierdzy Fredrikssten w pobliżu Fredrikshaldu Karol XII padł śmiertelnie ugodzony kulą w głowę. Do dziś historycy nie rozstrzygnęli, skąd padł ten strzał, czy z obozu nieprzyjacielskiego, czy też spośród grona ludzi bezpośrednio otaczających króla. W lutym 1719 r. zwłoki królewskie złożono w krypcie kościoła Riddarholm w Sztokholmie. Śmierć króla spowodowała w Szwecji zmiany polityczne, które z kolei otwarły drogę inicjatywom pokojowym. Górę wzięła partia heska, ciesząca się poparciem Rady Królewskiej i riksdagu, Gortz zaś został uwięziony 1 skazany na śmierć. Partia heska reprezentowała kierunek proangielski, zgodny ze stano- wiskiem Rady Królewskiej, a także wynikający z aktualnej sytuacji mili- tarnej. W obawie przed rosnącą potęgą morską Rosji Anglia poparła szwedzki plan porozumienia z Danią, Prusami i Hanowerem przed przy- stąpieniem do traktatów z carem. W wyniku angielskiej ofensywy dyplo- matycznej w listopadzie 1719 r. został zawarty pokój między Szwecją a księciem Hanoweru, na mocy którego Szwedzi, w zamian za milion talarów, zrzekli się pretensji do Bremy i Werden. Kikla miesięcy później, w styczniu 1720 r., podpisano w Sztokholmie traktat pokojowy z królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem, ustępując mu praw do Pomorza za cenę 2 mln talarów. Jednocześnie doszło do skutku przymierze szwedzko-an- gielskie. Za pośrednictwem Anglii w czerwcu 1720 r. Szwecja zawarła we Frederiksborgu pokój z Danią. Nie przyniósł on zmian terytorialnych, natomiast Szwedzi stracili zwolnienia z ceł sundzkich. Akceptując utratę niemal wszystkich prowincji niemieckich liczono w Sztokholmie na to, że przy poparciu Anglii Szwecja zdoła odzyskać posiadłości zajęte przez Rosję. Okazało się wszakże, iż Anglia, uwikłana 240 w kryzys finansowy i konflikt z cesarstwem, nie może angażować się w spra- wy szwedzko-rosyjskie. Pertraktacje pokojowe między Szwecją a Rosją były bezpośrednio związane z rywalizacją hesko-holsztyńską o tron. W maju 1720 r. riksdag obwołał królem księcia Fryderyka Heskiego, książę Holsztyn-Gottorp nie wyrzekł się jednak swych roszczeń, popierały go Rosja i Austria. Historiografia szwedzka oskarżała Fryderyka, iż dla swych interesów dynastycznych zgodził się na ustępstwa i zaakceptował utratę prowincji bałtyckich. W rzeczywistości Szwecja nie mogła przeciwstawić się żąda- niom Piotra I. Podpisany w Nystadzie 10 września 1721 r. traktat poko- jowy przyznawał Rosji Inflanty, Estonię, Ingrię, część Karelii, okręg wyborski oraz wyspy Dagó i Ozylię. Szwecja zachowała jeszcze Finlandię ale jej mocarstwowa pozycja została definitywnie złamana. KULTURA SZWEDZKA W XVI I XVII WIEKU Przeobrażenia ekonomiczne i społeczne dokonujące się w Szwecji pod rządami Gustawa Wazy i jego następców nie od razu znalazły wyraz na polu kultury. Przeciwnie, XVI stulecie, które w dziejach Europy zapisało się jako okres wielkiego fermentu intelektualnego i wspaniałego rozkwitu wszystkich dziedzin twórczości artystycznej, oznaczało dla kultury szwedz- kiej zastój, a nawet upadek, szczególnie wyraźny w literaturze i nauce. Złożyły się na to różne przyczyny. Reformacja obaliła potęgę kościoła katolickiego, jednego z podstawowych bastionów kultury w średniowieczu. Biblioteki klasztorne uległy zniszczeniu, a stronice bezcennych rękopisów nierzadko służyły urzędnikom królewskim do spisywania raportów. Szkoły klasztorne przestały istnieć, podupadł uniwersytet w Uppsali. Miejsce kościoła jako mecenasa kultury zajął dwór, szlachta i mieszczaństwo były bowiem zbyt biedne, by ściągać artystów i finansować ich działalność. Zainteresowania Gustawa Wazy twórczością artystyczną były jednak wy- łącznie utylitarne. Względy obronne, a także liczne podróże, jakie król odbywał po kraju, zrodziły potrzebę rozbudowy zamków, które w Szwecji do początku XVII w. zachowały w większości charakter średniowiecznych warowni. Nieregular- ny plan, zwarta masywna zabudowa, dominacja względów praktycznych nad czysto estetycznymi — oto cechy znamionujące wznoszone w tym czasie lub przebudowywane zamki. Wśród nich na pierwszym miejscu trzeba wymienić zamek królewski w Gripsholm (1537—1544) na wyspie na je- ziorze Malar, dalej zaś zamek w Vadstena (1545), dwukrotnie przebudo- wywany zamek w Uppsali (1547—1603) oraz zamek w Kalmarze, wyróż- 241 niający się pięknymi, późnorenesansowymi portalami i dekoracyjnymi fryzami, dzieło Jacoba Richtera z Fryburga i Domenico Pahra. Wpływy renesansu docierały do Szwecji przede wszystkim z Niemiec i z Niderlandów poprzez obcych artystów i rzemieślników. Wielu z nich po krótkim czasie opuszczało kraj, odstraszający surowym klimatem, warunkami życia, niechęcią miejscowej ludności. Odegrali oni jednak ważną Riddarhus w Sztokholmie (architekci: Simon de La Yallee, Joost Yinckoons, Jean de La Yallee) rolę w rozwoju architektury, rzeźby, malarstwa. To Jan Scorel z Utrechtu stworzył gustawiański zbiór obrazów i arrasów, to Flamandczyk Willem Boy (ok. 1520—1592) pracował przy przebudowie zamków w Sztokholmie i Svartsjó; on też jest twórcą grobowca Gustawa Wazy w katedrze w Uppsali. Pierwszy Waza na tronie przywiązywał wprawdzie wagę do roz- woju rodzimej twórczości, nalegając, by obcy artyści odgrywali rolę mistrzów, ale tylko niektórzy, jak malarz portrecista Johan Babtista von Uther, pozostawili po sobie uczniów. Sztuka dworska będąca niemal wyłącznie dziełem napływowych arty- stów w nikłym stopniu odzwierciedlała szwedzkie tradycje kulturowe. To, co w niej było oryginalne, wynikało z odrzucenia nazbyt złożonych wzor- ców i form. Prostota stylu została podyktowana prymitywnym materiałem budowlanym i brakiem kwalifikacji miejscowych rzemieślników. To samo wypada stwierdzić o sztuce sakralnej tego czasu, której najpiękniejszym pomnikiem jest kościół Św. Jakuba w Sztokholmie (1588-1593). 242 Dominacja wpływów niemieckich i niderlandzkich utrzymała się przez pierwszą połowę XVII w., odbijając się na zabudowie Sztokholmu, gdzie powstało wówczas wiele wybitnych dzieł architektury kościelnej i pałaco- wej. Twórcami ich byli Christian Julius Dóteber, Hans Jakob Kristler, Kasper Panten, który dokonał przebudowy starego zamku królewskiego Trę Kronor. Dopiero około 1640 r. Simon de La Yallee, jeden z pro- jektantów wzorowanego na paryskim Pałacu Luksemburskim Riddarhus, począł wprowadzać do architektury wzory francuskie, które niebawem też zdobyły zdecydowaną przewagę. Ślady swej indywidualności twórczej pozostawił w architekturze szwedzkiej inny projektant Riddarhus, holen- derski budowniczy Justus Yinckboons. Jego wielką zasługą było zaadapto- wanie rodzimej szwedzkiej formy dachu, typowego dla dworów wiejskich, który rozpowszechnił się potem w całym budownictwie. Rękami obcych można było wznosić zamki, przyozdabiać je malo- widłami i rzeźbami, budować kościoły i kaplice nagrobne, trudno jednak było tworzyć literaturę szwedzką. Być może dlatego w porównaniu z archi- tekturą i sztukami plastycznymi rysuje się ona bardziej ubogo. W pierwszej połowie stulecia za najwybitniejsze osiągnięcie literatury są uważane obok piśmiennictwa Olausa Petri (Olof Petersson, 1493—1552) listy Gustawa Wazy, reprezentujące żywą, soczystą, pełną wyrazu prozę. Olaus Petri w dziejach literatury szwedzkiej zapisał się przede wszystkim swą pisaną z inspiracji króla kroniką Szwecji (Fn svensk croneka), będącą pierwszą próbą przedstawienia dziejów królestwa, a także tłumaczeniami psalmów i Nowego Testamentu oraz oryginalnymi pieśniami kościelnymi. Nie są to utwory o wybitnych walorach literackich, natomiast stanowią ważny etap w procesie rozwoju nowożytnego, literackiego języka szwedz- kiego (yngre nysvesnkd). Na przeciwnym biegunie znajdują się dzieła braci: historyka Joannesa Magnusa i geografa Olofa Magnusa, pisane po łacinie poza granicami Szwecji: Historia de omnibus gothorum suecorumąue regibus (1554) i Historia de gentibus septentrionalibus (1555), fascynujący traktat geograficzno-etno- graficzny o Skandynawii i jej mieszkańcach. Prąd ożywienia kulturalnego za panowania Eryka XIV i Jana III, który zaznaczył się wyraźnie na polu architektury i plastyki, w literaturze nie przyniósł osiągnięć godnych uwagi. Na twórczości pisarskiej wywarły piętno konflikty wewnętrzne, niosące wzrost fanatyzmu religijnego. Takim zaangażowanym w walki polityczne twórcą był w latach swej młodości Joannes Messenius (1579—1636). Wychowanek kolegium jezuickiego w Bra- niewie, oddał swe pióro na usługi Zygmunta III Wazy, a nie znalazłszy 243 poparcia, związał się z Karolem Sudermańskim i zaczai pisać zjadliwe pamflety przeciw Zygmuntowi i „papistom". Messenius swe prawdziwe zainteresowania i talent pisarski rozwinął w dramatach i wielkim historycznym dziale Skonia i Iluś t rata. Wcześniejsze dramaty, pisane w okresie jego profesury w Uppsali, oparte są na tematach czerpanych z sag i wczesnych dziejów Szwecji. W jednym z nich Messe- nius ujawnił swój zamysł ukazania całej przeszłości królestwa szwedzkiego w 50 udramatyzowanych utworach. Zdołał stworzyć tylko sześć. Są to pierwsze oryginalne świeckie dzieła w historii dramatu szwedzkiego. Twórczość Messeniusa zapowiadała nowy etap literatury, przesiąkniętej treściami narodowymi, która miała wyrosnąć z ducha ekspansji i ambicji mocarstwowych okresu „wielkiej potęgi". Zupełnie inną indywidualnością był poeta Lars Wivallius (1605—1669), którego Oda do wolności pisana w więzieniu w Kajaneborg cieszyła się wielką popularnością. Jego pełne wyrazu liryki stanowią ważny krok w rozwoju poezji reprezentowanej uprzednio bądź przez psalmy religijne, bądź przez ludowe pieśni i ballady. W połowie XVII w. zastój znamionujący kulturę szwedzką ustąpił miejsca dynamizmowi, który można przyrównać do przewrotu, jaki w dzie- jach myśli i twórczości europejskiej przyniósł Renesans. Rozszerzyła się baza społeczna działalności intelektualnej i artystycznej. Mieszczaństwo szwedzkie było nadal zbyt ubogie, by znaleźć się w kręgu mecenasów i konsumentów dóbr kulturalnych, obok dworu królewskiego pojawili się jednak nowi odbiorcy — magnaci. Łatwiej zrozumieć ów przełom, gdy się przypomni, iż wojna trzydziesto- letnia oznaczała dla Szwecji także zmierzch dotychczasowej izolacji. Wraz z powracającymi żołnierzami przenikały do kraju nowe obyczaje, idee, wartości. Był to pierwszy poważny cios w potężny mur tradycji, której siła była tak wielka, iż pozwoliła przetrwać przez stulecia obyczajom i instytucjom ukształtowanym u zarania dziejów. W budownictwie lata 1660—1680 stanowią okres niezwykłego oży- wienia. Najpoważniejszy wpływ na rozwój architektury mieli: Jean de La Yallee (1620—1696), syn przedwcześnie zmarłego (zabitego w pojedynku) Simona, od 1651 r. architekt królewski, oraz Nicodemus Tessin Starszy (1615—1681). Jean de La Yallee kontynuował rozpoczętą przez ojca bu- dowę Riddarhus, zmieniając jej koncepcję architektoniczną w kierunku prostoty, inspirowanej wzorami architektury holenderskiej. Gustom magna- terii szwedzkiej bardziej jednak odpowiadały wzory francuskie, dlatego też większość pałaców budowanych przez La Yalleego reprezentuje klasy- cyzm, ukształtowany nad Sekwaną. 244 W architekturze kościelnej Jean de La Yallee upamiętnił się defini- tywnym wprowadzeniem cegły jako podstawowego budulca. Jego dziełem jest kościół Św. Katarzyny w Sztokholmie. Kościelny barok, tak ściśle związany z duchem kontrreformacji, nie cieszył się wielką popularnością w protestanckiej Szwecji. W budownictwie kościelnym XVII w. przewa- żały niewielkie drewniane świątynie, z małą ceglaną wieżą, pociągnięte smołą lub pomalowane na czerwono, uwieńczone dachem podobnym do tych, jakimi pokrywano dwory. Nicodemus Tessin Starszy ze swych podróży po Europie przywiózł Pałac królewski w Skottorp, sztych E. Dahlbergha z dzieła Suecia antiąua zamiłowanie do eklektyzmu, łącząc wpływy sztuki francuskiej i włoskiej. Projektując rezydencje magnackie — Tessin często wprowadzał — jako element stylu narodowego wspomnianą już linię dachu typowego dla archi- tektury szwedzkiej. Podstawowym dziełem Tessina Starszego był Drottningholm, pałac wznoszony nad brzegiem jeziora Malar. Budowy według projektu ojca dokończył syn zwany Tessinem Młodszym (1654—1728). Tessin Młodszy stworzył wiele wartościowych dzieł. Wykazał śmiałość i rozmach projektując pałac królewski w Sztokholmie, najpoważniejsze przedsięwzięcie architektoniczne XVIII stulecia, którego budowa trwała około 100 lat. Jean de La Vallee i obaj Tessinowie korzystali z pomocy obcych twórców, nierzadko inicjując ich przyjazd do Szwecji. Wnętrza pałacowe: sztukaterie, malowidła ścienne i plafony, a także parki w stylu francuskim, ozdobione wolno stojącymi rzeźbami, były w większości dziełem cudzo- ziemców. Wśród nich największy wpływ na rozwój sztuki szwedzkiej wy- warli Jean Baptiste Dusart, którego dziełem są posągi na dachu Riddar- hus oraz wiele rzeźb wolno stojących; Nicolas Millich, twórca posągów na schodach Drottningholmu i licznych popiersi rodziny królewskiej; a także 245 Burchardt Precht, zasłużony w dziedzinie rzeźby sakralnej; Wielki Kościół (Storkyrka) w Sztokholmie i katedra w Uppsali zawdzięczają mu swe kazalnice. On też rzeźbił ołtarz w katedrze uppsalskiej. W większym stopniu rodzima twórczość szwedzka doszła do głosu na polu malarstwa. Była to w znacznej mierze zasługa dwóch artystów: Dawida Klóckera Ehrenstrahla (1629—1698) oraz Martina Mytensa Młodszego (1648-1736). Specjalne miejsce w ówczesnej plastyce zajmuje bogaty zbiór rysunków i wykonanych według nich miedziorytów, którego twórcą jest Erik Dahl- bergh (1625—1703). Już po śmierci Dahlbergha w 1676 r. 469 sztychów zostało wydanych pod tytułem Suecia antiąua et hodierna. W oparciu o ry- sunki malarz Johan Philip Lemke stworzył w 1683 r. serię monumental- nych scen batalistycznych zdobiących 2 galerie w Drottningholm. Przełom XVII i XVIII w. przyniósł upadek twórczości artystycznej. Ruch budowlany zamierał, obcy artyści opuścili kraj, a i Szwedzi przenieśli w większości swe warsztaty twórcze do Paryża lub Londynu. W literaturze okres „wielkiej potęgi" otwiera rok 1648; wówczas to Georg Stiernhielm (1598—1672) ukończył swój alegoryczny poemat Her- kules. Twórczość Stiernhielma odegrała wybitną rolę w rozwoju piśmien- nictwa szwedzkiego, zarówno dla jej osiągnięć w zakresie formy, jak i dzięki 246 zawartym w niej treściom ideowym. Kontynuatorami dzieła Stiernhielma byli Samuel Columbus, który próbował wprowadzić do poezji szwedzkiej klasyczną formę ody, oraz Urban Hjarne, nawiązujący także w swym poemacie Rosamunda do wzorów tragedii antycznej. Wszyscy trzej repre- zentują w literaturze szwedzkiej nurt ideowy i artystyczny najbliższy huma- nizmowi. Drugi nurt piśmiennictwa szwedzkiego wyrastał w tym czasie z zupełnie odmiennych źródeł ideowych. Należeli doń twórcy, którzy swe pióra po- święcili sławieniu chwały i potęgi Szwecji, budując jej fundament w postaci historii. Rozwinęły się z niezwykłym rozmachem badania nad sagami, napisami runicznymi, a nawet archeologiczne, owe studia „starożytności skandynawskich". Znamienna dla ówczesnej atmosfery intelektualnej jest droga, jaką przeszedł Olov Rudbeck (1630—1702). Początkowo poświęcił się naukom eksperymentalnym i osiągnął znaczne sukcesy. Mając 20 lat dokonał, niezależnie od Thomasa Bartholina, profesora anatomii w Kopenhadze, odkrycia naczyń limfatycznych. Jako profesor medycyny na uniwersytecie w Uppsali obok przedstawiciela tej samej dyscypliny, Petrusa HofTve- niusa, prowadził walkę o wyrwanie tej uczelni z zastoju. Dzięki nadaniom Gustawa Adolfa (1624) uniwersytet posiadał materialne podstawy rozwoju, postęp wszelako dokonywał się bardzo powoli, z trudem torując sobie drogę wśród przesądów i klerykalnych więzów. Zainteresowanie Rudbecka naukami naturalnymi, najpierw anatomią, a później botaniką, ustąpiło niebawem miejsca głębszej pasji, której wy- razem był fantastyczny utwór dowodzący, iż ziemie szwedzkie były pra- kolebką rodzaju ludzkiego. Wpływ tego dzieła był ogromny, stworzyło ono podwaliny tzw. teorii gockiej, przez kilka dziesiątków lat ciążącej na szwedzkiej myśli społecznej. 247 VII. OŚWIECONE STULECIE POWSTANIE MONARCHII KONSTYTUCYJNEJ KLĘSKI Karola XII, które położyły definitywnie kres mocarstwowej potędze Szwecji, przyczyniły się także do zmian ustrojowych, prowadzących do przeobrażenia monarchii absolutnej w konstytucyjną. Śmierć króla i rywalizacja dwóch partii o tron stworzyły szczególnie sprzyjające warunki działania dla tych sił politycznych, które dążyły do zapewnienia sobie poważnego, jeśli nie decydującego udziału w rządzie królestwem szwedzkim. Reprezentował je wówczas przede wszyst- kim riksdag. Znaczenie przedstawicielstwa stanów wynikało z wielu różnych przy- czyn. Trzeba byłoby się cofnąć do lat osiemdziesiątych XVII stulecia, do wielkiej redukcji i jej konsekwencji, tak ekonomicznych, jak społecznych i politycznych. Trwałe zachwianie się pozycji starej magnaterii szło w parze ze wzrostem znaczenia innych warstw społecznych: przede wszystkim niższej szlachty, a także mieszczan i chłopów. Szybko rozwijała się burżuazja, obejmująca bankierów, wielkich kupców, armatorów, z czasem również coraz liczniejszych twórców manufaktur. Wyrazem zmienionego układu sił społecznych był program polityczny stanów nieszlacheckich oraz szlacheckich dołów. O ile przez całe minione stulecie popierały one konsekwentnie wszelkie dążenia do zwiększenia zakresu władzy królewskiej, widząc w tym zabezpieczenie przed hegemonią magnaterii, o tyle w 1719 r. i w latach późniejszych zmierzały do ogranicze- nia władzy króla i Rady na rzecz riksdagu. Tendencje regalistyczne zacho- wały się jeszcze wśród chłopów, polityczne znaczenie stanu chłopskiego było wszakże bardzo ograniczone. Na czoło riksdagu wysuwała się niższa szlachta. Pierwszy akt walki między stanami a dworem rozegrał się w styczniu 1719 r. Riksdag, zebrany w Sztokholmie, nie uznał dziedzicznych praw siostry zmarłego monarchy Ulryki Eleonory, stwierdzając, iż wybór pa- 248 nującego należy do stanów. 23 stycznia Ulryka Eleonora została wybrana królową: „tak tron nie mocą dziedzictwa, lecz za wolnym narodu obra- niem osiadła" — pisał w kilkadziesiąt lat później ks. Skrzetuski. Elekcyjny riksdag przyjął nową konstytucję, dzieło komisji złożonej z przedstawicieli trzech wyższych stanów — szlachty, duchowieństwa i miesz- czan, a raczej trzech ludzi — marszałka Izby Rycerskiej barona Pera Rib- binga, przewodniczącego kapitały w Uppsali Larsa Molina i burmistrza sądowego Sztokholmu Andersa Hylteena, którzy przygotowali ją jeszcze za życia Karola XII. Forma rządu uchwalona 21 lutego 1719 r. razem z aktem zobowiązań królewskich i aktem elekcyjnym wywołała niezadowolenie dworu. Dwór nie godził się też z decyzją riksdagu dotyczącą małżonka Ulryki Eleonory, Fryderyka margrabiego Hessen-Kassel, nie uznanego współregentem. Po- stawiono alternatywę: Ulryka Eleonora albo Fryderyk, abdykacja kró- lowej była więc warunkiem elekcji Fryderyka. Konflikt zakończył się zwycięstwem riksdagu. Wraz z elekcją Fryderyka władza królewska uległa dalszym ograniczeniom. Jednocześnie z koronacją nowego monarchy w maju 1720 r. została uchwalona konstytucja, która stworzyła podstawy ustroju Szwecji w następnym półwieczu, zwanym przez historyków „epoką wolności". Uzupełnienie tego aktu stanowiły: ordy- nacja riksdagu (1723) i edykt o wolności druku (1766), zaliczane do praw konstytucyjnych, oraz kolejne akty zobowiązań królewskich (1719, 1720, 1751 i 1752) i akty elekcyjne (1719, 1720, 1743). Zrazu prawa konstytucyjne były uważane za nienaruszalne. Dopiero w 1766 r. riksdag uznał możli- wość rewizji konstytucji z zastrzeżeniem, iż projekt złożony i przyjęty na jednej sesji będzie uchwalony jednomyślnie podczas następnego zgroma- dzenia. Zasada ta obowiązuje do dziś. Konstytucja 1720 r. wyrosła z ducha swojej epoki, a także i z dawnych szwedzkich tradycji. W dokumencie można bez wątpienia znaleźć odbicie idei społecznych i polityczno-prawnych wczesnego Oświecenia, zwłaszcza teorii Locke'a. Jako jedyne źródło władzy konstytucja szwedzka uznawała lud reprezentowany przez riksdag. Obok tego wszakże konstytucja 1720 r. nawiązywała bardzo mocno do starego Zbioru praw królewskich oraz do aktów 1604 i 1634 r. Zwierzchność króla została formalnie zachowana, ale riksdag wedle nowej Formy rządu miał prawo wypowiedzieć królowi posłuszeństwo. Decyzje o wojnie i pokoju nominalnie należały do króla, który winien był podejmować je po zasięgnięciu opinii Rady, król i Rada nie miały jednak prawa zaczynać wojny, zawierać pokoju lub podpisywać układów między- narodowych bez zgody riksdagu. W Radzie monarcha posiadał dwa głosy, 249 musiał natomiast podporządkować się zdaniu większości. Konstytucja 1720 r., przywracając elekcyjność monarchii, utrzymywała nadal pewne elementy dziedziczności tronu. Poważnemu przeobrażeniu uległa Rada, która ponownie stała się Radą Królestwa (riksrdd) i nabrała charakteru rządu. Szefowie kolegiów prze- stali wchodzić w skład Rady, poza prezydentem kancelarii, który zajmował pierwsze miejsce w Radzie; jego pozycja była zbliżona do pozycji premiera w XIX i XX w. Rada była odpowiedzialna przed riksdagiem. Wyrazem jej ścisłej za- leżności od stanów było między innymi określanie (od 1723 r.) jej członków jako pełnomocników stanów. Wyboru nowych członków dokonywał król wraz z urzędującą Radą spośród trzech kandydatów przedstawionych przez komisję riksdagu, złożoną z 24 przedstawicieli szlachty, 12 mieszczan i 12 duchownych. Odwołanie członka Rady leżało w kompetencji zgromadzenia stanów. Był to więc zalążek rządów parlamentarnych. Ogólne zebranie Rady było zwoływane tylko w rzadkich wypadkach. Normalna praca odbywała się w dwóch komisjach: jedna zajmowała się administracją oraz sądownictwem, druga sprawami zagranicznymi i obroną państwa. Radzie podlegało też Kolegium Kancelarii (Kanslikollegiuni) — najwyższy organ administracyjny. Uprawnienia riksdagu nie ograniczały się do działalności ustawodawczej. Nadzorował on bezpośrednio politykę finansową. Poczynając od 1726 r. 250 uzyskał też duży wpływ na politykę zagraniczną, a od 1734 r. na sądy w sprawach politycznych. Riksdag miał się zbierać w Sztokholmie nie rzadziej niż co 3 lata, w praktyce wszakże przerwy między zgromadzeniami bywały dłuższe. Cztery stany w dalszym ciągu obradowały oddzielnie. „Najświetniejsze rycerstwo i szlachta" — tę tradycyjną nazwę nosił stan szlachecki — zbie- rały się w Pałacu Rycerskim pod przewodnictwem marszałka, od 1719 r. wybieranego przez izbę, a nie jak dawniej mianowanego przez króla. Prawo zasiadania w riksdagu posiadali wszyscy mężczyźni stojący na czele rodów szlacheckich ewentualnie ich pełnomocnicy, nawet należący do innego rodu. W 1719 r. riksdag uchwalił, iż każdy członek izby dysponuje jednym głosem, znosząc tym samym różnice miedzy magnaterią i szlachtą. W zgromadzeniach uczestniczyło zazwyczaj kilkaset osób; przeważała szlachta z okolic położonych bliżej Sztokholmu oraz urzędnicy. Miejscem obrad „najczcigodniejszego stanu duchownego" był Storkyrka. Zbierali się w nim biskupi, superintendenci oraz wybrani pełnomocnicy diecezji, przeciętnie około 50 osób. Na czele izby stał arcybiskup, w razie jego nieobecności funkcja ta przypadała tradycyjnie biskupowi Linkópingu. W starym ratuszu przy Stortorget zasiadał zwykle „świetny stan miesz- czański" — przedstawiciele 101 miast Szwecji i Finlandii. Sztokholm miał prawo do 10 reprezentantów, a burmistrz stolicy był z urzędu przewodni- czącym izby. Goteborg wysyłał 3 posłów, inne miasta po dwóch lub po jednym. Zazwyczaj jednak ilość obecnych nie przewyższała 80—90 osób. Prawo głosu przy wyborze posłów przysługiwało tylko osobom posiadają- cym prawo miejskie, tak kobietom, jak mężczyznom, obowiązywał też cenzus majątkowy. „Czcigodny stan chłopski" nie miał stałego miejsca zgromadzeń, nie miał też prawa wybierania swego przewodniczącego. Wybór posłów chłop- skich odbywał się na lokalnych tingach; każda hdrad stanowiła okręg wy- borczy, ale z uwagi na koszty zazwyczaj kilka okręgów wysyłało jednego przedstawiciela; przeciętnie w riksdagu zasiadało około 150 chłopów. Każdy stan miał jeden głos. Jednomyślność była wymagana tylko w wy- padku zmian przywilejów stanowych oraz konstytucji. Dla powzięcia in- nych uchwał wystarczały 3 głosy. Głosowanie w izbie odbywało się tajnie, oprócz Izby Chłopskiej, w której do 1765 r. obowiązywała jawność głoso- wania. Prawo inicjatywy we wszelkich sprawach przysługiwało stanom, indywidualnie członkom każdej izby, komisjom riksdagu i wreszcie Radzie oraz królowi. Bardzo dużą rolę w systemie rządów tego okresu odgrywały komisje 257 riksdagu. Najważniejszą z nich była Tajna Komisja, do której wchodziło 50 przedstawicieli szlachty, 25 duchownych i 25 mieszczan; chłopi byli wyłączeni. Nominalnie do zakresu jej działania należały: polityka zagra- niczna, obrona, zarządzenia administracyjne i sprawy finansowe, ale w rze- czywistości Tajna Komisja wykraczała daleko poza swe kompetencje i prze- jęła wszystkie uprawnienia riksdagu w okresie między zgromadzeniami. Stąd wynikało wielkie znaczenie stanowiska marszałka Izby Rycerskiej, który był przewodniczącym Tajnej Komisji. Obok Tajnej Komisji działały tzw. deputacje stanów, sprawujące kon- trolę nad różnymi dziedzinami administracji. Prawie czterdziestoletni okres absolutyzmu, kształtowanie się nowo- żytnej administracji i wreszcie długoletnia wojna wpłynęły na powolny pro- ces zacierania się różnic stanowych, przeobrażenia społeczeństwa stano- wego w klasowe społeczeństwo nowego typu. Tworząca się i coraz liczniejsza warstwa urzędnicza obejmowała, obok szlachty, wielu nieuprzywilejo- wanych, wywodzących się z niższych stanów. Następstwem znacznego ubyt- ku mężczyzn podczas wojny były masowe małżeństwa szlachcianek z oso- bami niższej kondycji. Proces kurczenia się stanu szlacheckiego był nieco hamowany przez nobilitacje. Szlachta wszakże niechętnie widziała nadawanie przywilejów szlacheckich zbogaconym urzędnikom i wreszcie udało jej się pozbawić króla prawa nobilitacji. Jedyną drogą uzyskania szlachectwa było przy- jęcie do rodu. Zdobywszy w 1719 r. przewagę w riksdagu szlachta próbowała powstrzy- mać zarysowujące się niebezpieczeństwo obniżenia barier stanowych, nie- długo jednak cieszyła się swymi zdobyczami, które były sprzeczne z istnie- jącym na początku XVIII w. układem sił społecznych. Nie minął rok i szlachta pod naciskiem niższych stanów musiała się wyrzec części przy- wilejów uzyskanych w 1719 r. Riksdag w 1720 r. zniósł zakaz posiadania ziemi szlacheckiej przez osoby należące do innych stanów. Podczas następnego zgromadzenia stanów, w 1723 r., doszło do kom- promisu między szlachtą, duchowieństwem a mieszczaństwem, przede wszystkim kosztem interesów chłopów. Szlachta zachowała prawo wyłącz- ności sprawowania najwyższych urzędów, natomiast ograniczenia w za- wieraniu związków małżeńskich zostały zniesione, a zakres wielu szlachec- kich przywilejów uległ zwężeniu. Ten sam riksdag uchwalił nowe przy- wileje dla stanu duchownego. Chłopi, mimo wysuwanych postulatów, nie otrzymali ulg podatkowych, a nowe zarządzenie dotyczące wykupu ziemi było dla nich znacznie mniej dogodne niż zarządzenie z 1719 r. 252 Elekcja Fryderyka I nie położyła kresu walkom politycznym między partiami, które przekształcały się stopniowo ze stronnictw dworskich w par- lamentarne. Rywalizacja o władzę, podsycana przez obce mocarstwa, przede wszystkim Rosję i Francję, stanowiła najbardziej chrakterystyczny rys życia politycznego tego okresu. Kontrkandydat Fryderyka I, Karol Fryderyk książę holsztyński, sios- trzeniec Karola XII, znalazł protektora w osobie Piotra I, który planował małżeństwo księcia ze swą córką Anną. Związek ten jednak doszedł do skutku dopiero w 1725 r., w kilka miesięcy po śmierci cara. Po pokoju w Nystadzie rozbite stronnictwo holsztyńskie poczęło się aktywizować. Znajdowało zwolenników wśród oficerów powracających z niewoli rosyjskiej, holsztyńczycy bowiem głosili, iż sojusz z Rosją po- zwoli uratować majętności położone w utraconych prowincjach bałtyckich, jeśli nie inaczej, to przynajmniej przez umożliwienie ich sprzedaży na korzystnych warunkach. Stronnictwo to odniosło poważne sukcesy podczas riksdagu w 1723 r. Przyczyniły się do tego zarówno umiejętna agitacja, jak też pojawienie się rosyjskiej floty na Bałtyku oraz koncentracja wojsk carskich. Komisja riksdagu poddała ostrej krytyce szwedzką politykę zagraniczną po 1719 r. i zażądała zawarcia sojuszu z Rosją. W 1724 r. zostało podpisane na lat 12 szwedzko-rosyjskie przymierze obronne; w punkcie dotyczącym Polski Szwedzi gwarantowali utrzymanie istniejącego status quo. Prorosyjski kierunek stronnictwa holsztyńskiego miał wielu prze- ciwników. Należał do nich przede wszystkim Arvid Horn, jedna z najwy- bitniejszych postaci na scenie politycznej pierwszej połowy XVIII w. Niegdyś oficer w korpusie gwardii przybocznej Karola XII, wyniesiony przez króla na wysokie stanowisko prezydenta kancelarii, stanął na czele opozycji przeciw wojennej polityce Karola i konsekwentnie reprezentował tendencje pokojowe, zdając sobie sprawę, że Szwecja nie może przeciwsta- wić się rosnącej przewadze Rosji w basenie bałtyckim. Zwolennik partii heskiej przyczynił się do zwycięstwa Ulryki Eleonory, ale wkrótce po jej koronacji, skłócony z królową, ustąpił z zajmowanego urzędu. W 1720 r. objął go ponownie i piastował przez 18 lat. Doceniając siłę holsztyńczyków, Horn, zręczny i dalekowzroczny polityk, wykorzystywał nastroje antyrosyjskie i powoli dążył do zbliżenia między Szwecją a państwami zachodnimi, Francją i Wielką Brytanią. Kiedy obie partie starły się z sobą w Radzie Królestwa, okazało się, że 7 głosów jest za przystąpieniem do bloku francusko-angielskiego, 8 zaś przeciw. Przeważył głos króla, który opowiedział się po stronie Horna. Prezydent kancelarii uznał wszakże, iż sytuacja wymaga odwołania się do 253 riksdagu. Zgromadzenie stanów królestwa, zwołane jesienią 1726 r., było poprzedzone wielką polityczną kampanią, w której ważkimi argumentami były talary, hojnie płynące z kas obcych ambasadorów. Zwyciężył Horn, pozyskując sobie szlachtę i duchowieństwo. Horn, wybrany marszałkiem Izby Rycerskiej, stał u szczytu potęgi. Mając za sobą poparcie riksdagu, począł z wolna usuwać swych przeciw- ników z Rady Królestwa, posługując się oskarżeniami o pertraktacje z obcy- mi mocarstwami z pominięciem Rady. Walka między Hornem i holsztyńczykami wpłynęła na prześladowanie ruchu pietystów i innych ludowych, nieortodoksyjnych nurtów religijnych. Pietyzm cieszył się poparciem stronnictwa holsztyńskiego, był natomiast zdecydowanie zwalczany przez duchowieństwo. Kiedy w 1726 r. riksdag uchwalał rozporządzenie o zgromadzeniach, przewidujące wysokie kary za „prywatne" zebrania religijne, jednocześnie uderzał w holsztyńczyków. Pietyzm nie znalazł obrońców nawet w dwu niższych izbach, które opo- wiedziały się za ortodoksją protestancką, a przeciw tolerancji religijnej. Następstwem rozporządzenia była szybka radykalizacja ruchu pietystów. Mimo reprr sji władz kościelnych, a po 1734 r. także państwowych, miał on niemało zwolenników, przede wszystkim w dołach społecznych. W 1730 r. w Sztokholmie miało być 700 wyznawców tej wiary. Byli wśród nich stu- denci, uczniowie, czeladnicy, rzemieślnicy, służba, żołnierze. W związku z tym, że ideę ubóstwa realizowali oni także poprzez ubiór, zwani byli „szarymi kapotami". Zwycięstwo Horna nad stronnictwem holsztyńskim, które pocią- gnęło za sobą radykalną zmianę orientacji w polityce zagranicznej, nie oznaczało poważniejszego zwrotu w polityce społecznej i ekonomicznej. Trudno byłoby w tym zakresie mówić o odmiennych programach, tak bowiem Horn, jak i jego przeciwnicy opierali się na tych samych grupach społecznych. Dzięki wielu sprzyjającym okolicznościom Szwecja bardzo szybko podźwignęła się ze zniszczeń wojennych. Najtrudniejszy problem stanowiły finanse królestwa. Mimo protestów chłopów nastąpiła dewaluacja, co po- zwoliło zredukować zadłużenie państwa, ale spowodowało też bankructwo wielu prywatnych osób. Ekonomiczna polityka w okresie rządów Horna odznaczała się umiar- kowanym protekcjonizmem. Utrata prowincji bałtyckich oraz zniesienie zwolnień z ceł sundzkich było ciężkim ciosem dla szwedzkiego handlu morskiego. Polityka handlowa Wielkiej Brytanii budziła niezadowolenie szwedzkich kupców i kompanii. Wbrew opozycji chłopów riksdag w 1724 r. przyjął tzw. rozporządzenie o produktach, szwedzki akt nawigacyjny, 254 szczególnie gorąco popierany przez stronnictwo holsztyńskie. Ostrze jego było antybrytyjskie i antyholenderskie, ustalono bowiem, iż wwóz towa- rów do Szwecji może być dokonywany tylko przez statki kraju, w którym zostały wyprodukowane, lub przez statki szwedzkie. Akt ten zapoczątkował w Szwecji system merkantylizmu. Państwo popierało szczególnie handel dalekomorski. W 1731 r. powstała szwedzka Kompania Wschodnio- indyjska. Handel z Indiami i Chinami stanowił wyłączny monopol państwa. Rozbicie stronnictwa holsztyńskiego nie zapewniło długotrwałej stabili- zacji politycznej. Przeciwnicy potężnego ministra, z racji funkcji marszałka Izby Rycerskiej i prezydenta kancelarii skupiającego w ręku wszystkie nici polityki zagranicznej, mogli wykorzystać w walce z Hornem trudności, wobec jakich stanęła Szwecja na arenie międzynarodowej. Narastający antagonizm angielsko-francuski zmuszał Szwecję do lawirowania miedzy dwoma mocarstwami, z którymi się związała, a które teraz znalazły się w przeciwnych obozach. W 1733 r. wynikła kwestia polska, która pośrednio przyczyniła się do upadku Horna. Szwedzi, podobnie jak Francja, popierali Stanisława Lesz- czyńskiego przeciw Augustowi III, za którym stały państwa sąsiadujące z Rzecząpospolitą: Rosja, Austria i Prusy. Dwór francuski usiłował skłonić Szwecję do interwencji militarnej na rzecz Leszczyńskiego. Decyzję w tej sprawie miał podjąć riksdag w 1734 r. Horn i jego stronnicy, mimo tendencji profrancuskich, nie byli skłonni angażować Szwecji w awanturniczą politykę zagraniczną, pozycja ich wszakże od początku riksdagu była słaba. Za pomocą pieniędzy, których nie szczędził hr. de Casteja, ambasador Francji w Sztokholmie, została założona partia opozycyjna, zmierzająca do obalenia Horna. Mimo wysiłków przedstawiciela opozycji dawnych holsztyńczyków Carla Gyllenborga i Daniela Niclasa von Hópkena oraz dwóch bardziej umiarkowanych polityków Samuela Akerhielma i Carla Gustava Tessina, Rada Królestwa nie opowiedziała się za ingerencją w Polsce, a Tajna Komisja ograniczyła się do zalecenia aktywnej polityki wschodniej, po- zostawiając Radzie decyzję w sprawie sojuszów. Obie rywalizujące grupy zgadzały się w jednym punkcie: pragnęły zbliżenia z Danią, choć wynikało to z zupełnie przeciwstawnych pobudek. W 1736 r. został zawarty na 15 lat szwedzko-duński sojusz obronny. Mniej pomyślnie ułożyły się stosunki z Francją. W 1735 r. doszło do porozumienia na temat subsydiów francuskich; Francuzi zrezygnowali z żądania interwencji szwedzkiej w Polsce, domagali się tylko gwarancji, iż wojska szwedzkie nie będą użyte przeciw interesom Francji. W tym 255 roku uległ wszakże przedłużeniu sojusz szwedzko-rosyjski z 1724 r. (poza punktami dotyczącymi Polski i księstwa Holsztynu). W odpowiedzi na ten krok Francja odmówiła ratyfikowania układu o subsydiach, a ataki na rządy Horna i jego stronników wzmogły się, podsycane przez ambasadę francuską. Podczas riksdagu w 1738/39 r. doszło do starcia dwóch partii, które w tym czasie otrzymały nazwy „kapeluszy" i „czapek". Nazwy te wywodzą się od pogardliwego określenia stronników Horna „szlafmycami" lub w skrócie „czapkami", w związku z czym partia opozycyjna poczęła się zwać „kapeluszami". Walka skończyła się sukcesem „kapeluszy", przy czym — jak podkreślają historycy szwedzcy — korzystali oni nadal z niemałej pomocy finansowej Francji. Wybory marszałka wykazały, iż „kapelusze" zdobyli znaczną popularność wśród szlachty i urzę- dników pochodzenia szlacheckiego. Udało im się też pozyskać przedsta- wicieli kapitału handlowego. Tylko wśród duchowieństwa Horn posiadał większość. Zwolennicy „kapeluszy" rekrutowali się w dużej mierze z tych samych grup, na których niegdyś opierali się holsztyńczycy: szlachty zainteresowanej prowincjami bałtyckimi, urzędników, armii, bogatego kupiectwa, arma- torów. Wykorzystując tendencje do rewanżu za klęski poniesione w czasie wojny pomocnej i niepowodzenia polityki zagranicznej Horna, „kapelusze" wysunęli program kontynuacji dzieła zapoczątkowanego przez Karola XII. Partia ta była jawnie antyrosyjska i antybrytyjska; stanowiło to wyraz dążeń części szlachty, która nie wyrzekła się nadziei na odzyskanie mająt- ków po drugiej stronie Bałtyku, oraz kupiectwa, zagrożonego angielską konkurencją. W zagadnieniach ekonomicznych partia „kapeluszy" głosiła konsekwentny merkantylizm. Pierwszym osiągnięciem partii było podpisanie w 1738 r. szwedzko- -francuskiego traktatu c przyjaźni, mającego wyraźne antyrosyjskie ostrze. „Kapelusze" nie mieli większości w riksdagu, ale górowali nad swymi przeciwnikami organizacją i taktyką polityczną. W grudniu 1738 r. Arvid Horn podał się od dymisji, zachowując tytuł członka Rady Królestwa. Miej- sca „czapek" zajęli politycy należący do „kapeluszy". Carl Gyllenborg objął urząd prezydenta kancelarii. Przewrót polityczny 1738/39 r. zajmuje ważne miejsce w historii Szwecji, otwierając nowy okres monarchii konstytucyjnej, charakte- ryzujący się ukształtowaniem dwupartyjnego systemu parlamentarnego. Przez 18 lat rządów partii „kapeluszy" partia „czapek" pozostawała w opozycji, by wreszcie zdobyć większość w riksdagu w 1765/66 r. i przejąć rządy. 256 RZĄDY PARTII „KAPELUSZY" Dojście „kapeluszy" do władzy przyniosło natychmiastowe zaostrzenie polityki wobec Rosji. Szwedzkim planom wojennym sprzyjała walka o tron w Rosji po śmierci carowej Anny i zaangażowanie większości państw euro- pejskich w wojnę sukcesyjną. W riksdagu, który zebrał się w Sztokholmie w 1740 r., partia „kape- luszy" dysponowała większością w Izbie Rycerskiej, w Izbie Mieszczańskiej oraz w Tajnej Komisji. Opozycja duchowieństwa w stosunku do programu „kapeluszy" osłabła, a przewodniczący stanu chłopskiego w riksdagu współdziałał z rządem. Chłopi i górnicy byli nastawieni zdecydowanie antywojennie, ale ich głos nie liczył się. Parlament poparł program zbrojeń. W marcu 1741 r. Szwecja otrzymała też nowe subsydia francuskie na wojnę z Rosją. Utrzymujący się w Petersburgu stan niepokoju rokował nadzieje na łatwy sukces. Wojna była zdecydowana; tylko umiarkowane skrzydło w Radzie Królestwa, reprezentowane przede wszystkim przez Akerhielma, wzywało do zachowania przezorności. Szwecja nie była przygotowana do wojny. Kiedy Tajna Komisja, roz- szerzona o 25 przedstawicieli chłopów, uchwaliła wypowiedzenie wojny Rosji, nie było żadnego planu wojennego. Generał Lewenhaupt wyznaczony na głównodowodzącego sił zbrojnych w Finlandii otrzymał rozległe pełno- mocnictwa oraz niewielkie środki. Nim Lewenhaupt z armią liczącą 6—7 tys. ludzi dopłynął z Fredriks- hamn (obecnie Hamina), Rosjanie zaatakowali i zdobyli miasto Vill- manstrand (obecnie Lapeenranta) nad jeziorem Saimaa. Do poważniejszych walk nie doszło. Dokonany 25 listopada 1741 r. kolejny przewrót pała- cowy w Rosji wyniósł na tron córkę Piotra I, Elżbietę; w przewrocie tym współdziałał poseł francuski Chetardie, który także wziął na siebie rolę pośrednika między nową władczynią a Lewenhauptem. Zawarto ustnie zawieszenie broni na froncie fińskim. Sytuacja układała się zdecydowanie niepomyślnie dla Szwecji. Po zwycięskim przewrocie Elżbiety wzmocnienie rządów w Rosji szło w parze ze zbliżeniem rosyjsko-francuskim. Sprzyjającą dla Rosjan okolicznością była też śmierć królowej Ulryki Eleonory. Wielu oficerów w armii Lewen- haupta widziało następcę tronu w trzynastoletnim Karolu Piotrze Ulryku, synu Karola Fryderyka holsztyńskiego i Anny, córki Piotra I. Elżbieta zaprosiła młodego księcia do Moskwy. W lutym 1742 r. Rosjanie przerwali zawieszenie broni i walki zaczęły się od nowa. Jednocześnie w Moskwie toczyły się pertraktacje między nie- oficjalnym wysłannikiem rady wojennej gen. Lewenhaupta a Rosjanami 257 o przedłużenie zawieszenia broni. Oficerowie nawiązali też kontakt z Karo- lem Piotrem Ulrykiem i posłem francuskim; liczba stronników Karola Piotra Ulryka szybko rosła. W czerwcu 1742 r. wojska rosyjskie wkroczyły do Finlandii; w dwa miesiące potem główne siły szwedzkie kapitulowały pod Helsinkami przed liczebnie równym nieprzyjacielem. Ludność złożyła przysięgę na wierność Elżbiecie, a następnie także Karolowi Piotrowi Ulrykowi. O niepodległości Finlandii nie było już mowy. Wypadki te wstrząsnęły opinią w Szwecji. Zewsząd rozległy się głosy żądające sądów nad winnymi haniebnej klęski. Lewenhaupt oraz jego poprzednik na stanowisku głównodowodzącego w Finlandii H. M. von Buddenbrock zostali aresztowani i postawieni przed sądem wojennym. Skazano ich na śmierć. Pozostali oskarżeni otrzymali łagodniejsze wyroki. Surowa rozprawa z Lewenhauptem, Buddenbrockiem i innymi oficerami służyła rehabilitacji czołowych przywódców partii „kapeluszy". Dzięki temu znakomitemu posunięciu taktycznemu partia ta utrzymała się przy władzy. Obok problemu odpowiedzialności za wojnę i klęski uwaga stanów koncentrowała się na sprawie następstwa tronu, ściśle zresztą związanej z perspektywą zakończenia wojny i możliwie korzystnego pokoju. Kandy- datura Karola Piotra Ulryka, cieszącego się nadal protekcją Elżbiety, miała wielu zwolenników, szczególnie wśród chłopów. Z inicjatywy stanu chłop- skiego riksdag opowiedział się za Karolem Piotrem Ulrykiem. Kiedy jednak w grudniu 1742 r. deputacja stanów przybyła do księcia do Petersburga, był on już następcą tronu rosyjskiego. Sprawa następstwa tronu była jeszcze nie rozstrzygnięta, kiedy w 1743 r. w Abo rozpoczęły się szwedzko-rosyjskie rokowania pokojowe. W wyniku ofensywy w jesieni 1742 r. Szwedzi odzyskali północną część Osterbotten, ale plany wielkiej kampanii w oparciu o powstanie ludowe w Finlandii zostały nie zrealizowane. W dwóch bitwach morskich flota szwedzka po- niosła dotkliwe porażki. Trzy wyższe stany i obie partie były więc skłonne do zaakceptowania stanowiska Rosji. Tylko chłopi protestowali. Protest chłopski nie ograniczył się do riksdagu. Na wiosnę 1743 r. rozgorzało powstanie chłopskie w Dalarna, znane jako „wielki taniec" (stora daldansen). Sprawa następstwa tronu odegrała rolę iskry, która rozpaliła nabrzmiałe od lat konflikty. W Dalarna zawsze żywe były tra- dycje walki, a sytuacja ekonomiczna i polityczna stwarzała podstawy do niezadowolenia. Spadek koniunktury odbił się na produkcji chałupniczej i górnictwie, pozbawił też pracy wielu ludzi. Nieurodzaj i panująca dro- żyzna wzmagały stan napięcia, poza tym szerzyła się epidemia. Anty- wojenne nastroje były bardzo silne, mnożyły się dezercje. 258 Wzburzenie ludności ujawniło się już w 1742 r., kiedy w Falunie zebrał się ting, aby wybrać przedstawicieli do riksdagu. Wybrani reprezentanci dostali szczegółowe instrukcje: mieli się domagać odsunięcia od władzy panów i zwiększenia władzy króla. Kiedy upadła kandydatura Karola Piotra Ulryka, lud Dalarna związał swe nadzieje z Fryderykiem duńskim. Idea unii skandynawskiej znajdowała wielu zwolenników. Pierwszym aktem buntu było uniemożliwienie prze- rzucenia żołnierzy z regimentu Dalarna do Yasterbotten. W maju 1743 r. z Mora rozległo się wezwanie do powstania, a wojska powstańcze zajęły Falun. W 4,5-tysięcznej armii było wielu żołnierzy zaopatrzonych w broń palną. Przywódca powstania, Gustaf Schedin, miał jako doradcę wojsko- wego majora regimentu Dalarna W. G. Wrangla. 11 maja powstańcy ruszyli w kierunku Sztokholmu i zatrzymali się w Norrtull w pobliżu stolicy. Niepokój nie ograniczył się do Dalarna; rozruchy chłopskie ogarnęły inne dzielnice, zwłaszcza Yastmanland i Halsingland. Wzburzenie biedoty miejskiej i niższego mieszczaństwa w Sztokholmie kierowało się bezpośred- nio przeciw bogatym kupcom i bankierom. Przerażone władze nie czyniły żadnych wysiłków, by powstrzymać wojska powstańców. Pod wpływem paniki Tajna Komisja zaakceptowała 13 czerwca kandydaturę królewicza duńskiego na następcę tronu szwedzkiego. Sukces powstańców był krótkotrwały. Po 6 dniach do Sztokholmu nadeszła wiadomość o podpisaniu w Abo preliminariów pokojowych. Rosja zgodziła się ustąpić z Finlandii, zachowując tylko okręg Kymen i zamek Nyslott z otaczającą go okolicą, pod warunkiem, że jej kandydat, Adolf Fryderyk, zostanie obrany następcą tronu szwedzkiego. Król, którego powstańcy nazywali „starym Niemcem", udał się do obozu w Norrtull, wzywając do spokoju. W obozie powstańczym ścierały się dwa kierunki, umiarkowany i rady- kalny; zwolennicy kompromisu byli w mniejszości. Tego samego dnia, po odjeździe króla, powstańcy wkroczyli do stolicy, zostali jednak rozgro- mieni przez wojsko. Przywódców aresztowano i skazano na śmierć. Ostatnie chłopskie powstanie w historii Szwecji poniosło klęskę. Przed- stawiciele chłopów w riksdagu podtrzymywali jeszcze kandydaturę duń- skiego następcy tronu, ale ustąpili wobec argumentu, iż obiór Adolfa Fry- deryka stanowi warunek zawarcia pokoju. Istotnie, po obiorze kandydata rosyjskiego przedstawiciele Szwecji i Rosji 7 sierpnia 1743 r. podpisali w Abo traktat pokojowy. Wojna, w którą partia „kapeluszy" wciągnęła Szwecję, wyczerpała kraj ekonomicznie, kosztowała tysiące ofiar ludzkich, wreszcie spowodowała utratę dalszych terytoriów. Sprawa nostępstwa tronu wykazała dobitnie 259 uzależnienie Szwecji od Rosji. Zależność ta wzrosła wraz z pogorszeniem się stosunków szwedzko-duńskich. Wobec intensywnych zbrojeń w Danii ci sami politycy, którzy dwa lata wcześniej parli do wojny z Rosją, prosili dwór carski o pomoc. Wojska rosyjskie wylądowały w Szwecji jednocześnie z Adolfem Fryderykiem i pozostały do 1744 r. Adolf Fryderyk, zanim jeszcze stanął na ziemi szwedzkiej, złożył za- pewnienie, iż nie będzie dążył do wzmocnienia władzy królewskiej kosztem stanów. Przyszły monarcha w przeciwieństwie do Fryderyka I szybko nauczył się szwedzkiego i stosunkowo dobrze przystosował do warunków swego nowego kraju. Talenty polityczne, których nie stawało Adolfowi Fryderykowi, posia- dała kandydatka na królową, Luiza Ulryka, siostra Fryderyka II, króla Prus. Małżeństwo zainicjowane przez dwór petersburski było wyrazem trwa- jącej zależności Szwecji od Rosji, podobnie jak zawarty w 1745 r. szwedz- ko-rosyjski sojusz obronny. Najpoważniejszym zwolennikiem prorosyjskiej i jednocześnie probry- tyjskiej orientacji w Radzie Królestwa był Akerhielm. Odważny i dobry polityk, reprezentował interesy rozwijającej się burżuazji szwedzkiej. Na- stępca tronu nieoczekiwanie związał się z kręgiem hr. Tessina, należącym także do partii „kapeluszy", ale podtrzymującym dawny kierunek polityki zagranicznej. Tarcia w łonie partii rządzącej obejmowały także istotne problemy ustrojowe. Podczas riksdagu w 1742/43 r. grupa przedstawicieli stanu mieszczańskiego wystąpiła z twierdzeniem o zwierzchności wyborców nad reprezentacją w parlamencie. Ujawniła się tu mieszczańska opozycja prze- ciw partii „kapeluszy". W 1744 r. Rada Królestwa wypowiedziała się prze- ciw prawu zwierzchności. Poważne rozbieżności między Akerhielmem a większością Rady wy- stąpiły na jaw w związku z polityką finansową. Szwecja dotkliwie odczu- wała skutki inflacji spowodowanej nadmierną emisją pieniędzy w okresie wojny z Rosją. Zapasy złota, srebra i miedzi w Riksbanku spadły z 6 mln talarów w 1740 r. do l mln w 1745 r. Zarząd banku, będący w rękach partii „kapeluszy", zawiesił w 1745 r. wymianę banknotów na pieniądz kruszcowy. Akerhielm ostro wystąpił przeciw polityce banku, domagając się dochodzenia i sądu. Zawieszenie wymiany banknotów było zamasko- wanym bankructwem państwa. Krytykując politykę inflacyjną, Akerhielm wyrażał niezadowolenie szerokich kół średniego i drobnego mieszczaństwa, chłopów i średniej szlachty. Polityka partii „kapeluszy" stawała się coraz mniej popularna, co ujaw- 260 niło się na riksdagu w 1746 r. Do odzyskania zachwianej mocno pozycji pomogły „kapeluszom" niefortunne poczynania ambasadora rosyjskiego w Sztokholmie barona J. A. KorfTa, który usiłował spowodować przewrót w Szwecji w oparciu o opozycyjną partię „czapek". Bezceremonialne in- gerowanie Korffa w wewnętrzne sprawy królestwa wzbudzało powszechne niezadowolenie. Doszło ono do szczytu, kiedy w listopadzie 1746 r. Korff zwrócił się do króla ze skargą na następcę tronu i zażądał w imieniu Elżbiety, by Adolf Fryderyk zerwał z grupą Tessina. W tym samym czasie flota rosyjska została skoncentrowana w Zatoce Fińskiej. Tajna Komisja, do której odwołał się Adolf Fryderyk, przyjęła, wbrew Radzie Królestwa, przedłożoną jej przez młodego polityka partii „kape- luszy" Andersa Johana von Hópkena tzw. deklarację narodową. Głosiła ona, iż stany z własnej woli obrały Adolfa Fryderyka następcą tronu w Szwecji i Rosja ani żadne inne mocarstwo nie są upoważnione do mieszania się w sprawy należące wyłącznie do Szwedów. Ta manifestacja patriotyzmu umożliwiła następnie partii „kapeluszy" rozprawienie się z przeciwnikami politycznymi z lewego skrzydła partii. Akerhielm został zmuszony do dymisji. Uwieńczeniem triumfu grupy Tessina było objęcie przez niego po śmierci Gyllenborga stanowiska prezydenta kancelarii. Tessinowi również stany powierzyły wychowanie dwuletniego księcia Gusta- wa, syna Adolfa Fryderyka. Mecenas sztuk i wytrawny dyplomata, był Tessin przedstawicielem arystokratycznych kół w partii „kapeluszy". Dzięki uzyskanej przewadze partia „kapeluszy" mogła przeprowadzić swój program tak w polityce wewnętrznej, jak zagranicznej. Szwecja wracała do starych aliansów, zbliżając się przede wszystkim do Francji. Nowe naciski rosyjskie, które znalazły wyraz w memoriale przedsta- wionym w 1748 r. przez następcę Korffa, hr. Nikitę Panina, dotyczącym wewnętrznych spraw Szwecji, skłoniły rząd do podjęcia zbrojeń. Nie przer- wano ich, choć układ sił na arenie międzynarodowej pokrzyżował mili- tarne możliwości Rosji. Dania, przewidziana na sojuszniczkę Rosji w wojnie przeciw Szwecji, zawarła w 1749 r. ze swą skandynawską sąsiadką sojusz obronny na 15 lat. Śmierć Fryderyka I w 1751 r. i koronacja Adolfa Fryderyka nie spowodowały większych zmian w polityce Szwecji. Zobowiązania królew- skie, jakie złożył nowy monarcha, oznaczały porażkę wszelkich tendencji absolutystycznych. W zamian za zgodę na dymisję Tessina, który naraził się parze królewskiej, stany uzyskały zmianę trybu powoływania prezy- denta kancelarii. Uprawnienie to przeszło na riksdagu. Następca Tessina, Anders Johan von Hópken, sprawował swój urząd 9 lat (1752—1761). Podczas riksdagu w 1751/52 r. ujawniły się, jeszcze bardzo słabe, idee 261 republikańskie. Odnaleźć je można w deklaracji przedstawionej Tajnej Komisji przez Johana Browalliusa, biskupa w Abo. W dokumencie tym stwierdzano, iż Rada jest reprezentacją stanów królestwa, król więc nie może posiadać nad nią żadnych zwierzchnich praw. Ważną decyzją, jaka zapadła w czasie tego riksdagu, było przyjęcie kalendarza gregoriańskiego w miejsce używanego dotąd kalendarza juliań- skiego. Nowy kalendarz wszedł w życie 17 lutego (l marca) 1753 r. Adolf Fryderyk, a zwłaszcza wychowana na dworze pruskim Luiza Ulryka nigdy w rzeczywistości nie akceptowali roli, jaką im wyznaczała konstytucja z 1720 r. Dwór próbował prowadzić ostrożną agitację za wzmoc- nieniem władzy królewskiej. Znajdowała ona pewien posłuch wśród arysto- Faksimile podpisu króla Adolfa Fryderyka z futerałem kracji, młodych oficerów oraz rojalistycznie nastawionych chłopów, którym przewodził Johan Pehrsson z Tuny w Dalarna. Partia dworska umiała wykorzystać niezadowolenie z rządów „kape- luszy", przyciągając część dawnej opozycji z partii „czapek". Kiedy w 1755 r. zebrał się riksdag, posiadała ona zwolenników wśród wszystkich stanów. Dowiodła tego debata, jaka rozgorzała w wyniku skargi złożonej przez Radę przeciw królowi, któremu zarzucano, iż w wielu sprawach rządzi bez Rady i łamie swe zobowiązania królewskie. Wedle konstytucji był to 262 wystarczający powód do wypowiedzenia posłuszeństwa panującemu; Adolf Fryderyk, który początkowo groził abdykacją, musiał się ugiąć i zgodził się na postulaty stanów zbieżne ze stanowiskiem Rady. Była to jednak pozorna kapitulacja. Z inspiracji dworu doszło do ostrych wystąpień przeciw rządowi w izbie chłopskiej, zakończonych bijatyką. Interweniowała straż. Kiedy przeprowadzone śledztwo ujawniło związek króla z zamiesz- kami, wielu stronników dworu schroniło się za granicą. Nieudany atak opozycji dworskiej wzmocnił partię „kapeluszy". Waż- nym posunięciem, prowadzącym do odsunięcia króla od rządów, była uchwała riksdagu z 1756 r. o ustanowieniu faksimile podpisu królewskiego, przyjęta przez 4 stany mimo głosów sprzeciwu wśród duchowieństwa i chło- pów. Adolf Fryderyk i Luiza Ulryka, nie zrażeni przegraną, przygotowywali zamach stanu. Choroba króla pokrzyżowała plany działania w oparciu o wojsko. Spiskowcy postanowili wówczas, że dokonają przewrotu w Sztok- holmie. Przygotowania były w pełnym toku, kiedy w nocy 22 czerwca 1756 r. spisek został wykryty. Nastąpiły liczne aresztowania, torturowani uczestnicy zamachu ujawnili przywódców. Po krótkim procesie zostali oni skazani na śmierć; stany bez głosowania zatwierdziły wyrok. Egzekucja odbyła się publicznie na Riddarholm. Adolf Fryderyk odżegnał się od buntowników. Związek dworu i króla ze spiskowcami nie był jednak tajemnicą. W sierpniu wielka tajna deputacja riksdagu uchwaliła akt skierowany prze- ciw Adolf owi Fryderykowi. Zawierał on oskarżenie o działanie przeciw Radzie, przekraczanie uprawnień królewskich, naruszanie praw. Doku- ment ten był tajny, ale ogłoszenie go równałoby się detronizacji Adolfa Fryderyka. Walka dworu z rządzącą partią skończyła się pełnym zwycięs- twem „kapeluszy" i reprezentowanych przez nich tendencji ustrojowych. Kiedy w 1756 r. narastające w Europie napięcie doprowadziło do wojny, Szwecja nie mogła pozostać obojętna wobec konfliktu, w którym były zaangażowane po jednej stronie Prusy, Wielka Brytania i Hanower, po drugiej zaś Austria, Saksonia, Francja i Rosja. Partia rządząca skłaniała się wyraźnie ku antypruskiej koalicji. Wy- nikało to z prowadzonej konsekwentnie polityki profrancuskiej oraz na- dziei na odzyskanie utraconych na rzecz Prus terytoriów. Zawarty w marcu 1757 r. układ między Szwecją a Austrią i Francją przewidywał w Niemczech podziały terytorialne z 1648 r. Większość Rady Królestwa opowiadała się za udziałem Szwecji w woj- nie; tylko niewielu członków Rady przestrzegało przed nową awanturą, 263 zdając sobie sprawę, że Szwecja jest równie źle przygotowana do wojny jak w 1741 r. Przeciwny wojnie był także król, ale jego zdanie niewiele się wówczas liczyło. Decyzja o wysłaniu korpusu do Niemiec zapadła w czerwcu 1757 r., a 22 sierpnia Szwecja podpisała konwencję z Francją, zgodnie z którą — w zamian za francuskie subsydia pieniężne — zobowiązywała się utrzymać w Niemczech 22 tys. żołnierzy. Francja i Austria deklarowały swą pomoc w rewindykacji części Pomorza utraconego przez Szwecję w 1679 i 1720 r. 13 września 1757 r., bez wypowiedzenia wojny, wojska szwedzkie przeszły graniczną rzekę Pianę i wkroczyły do Prus. Trwające do 1762 r. walki nie przyniosły zwycięstwa żadnej ze stron. Latem i jesienią Szwedzi zajmowali znaczną część Prus, zimą wycofywali się do Stralsundu i na Rugię. W ciągu 5 lat zmieniło się pięciu główno- dowodzących. Słaba łączność i zbyt mała liczba wojska nie pozwalały na rozwinięcie szerszych operacji. Epidemie dziesiątkowały żołnierzy, a przy- słanie większych posiłków uniemożliwiał braJc pieniędzy. Rychło także ujawniły się przeciwieństwa wewnątrz koalicji antyprus- kiej, miedzy innymi antagonizm szwedzko-rosyjski. Pozostając wierna przy- mierzu z Francją, Szwecja odrzuciła w 1759 r. propozycję udziału w przy- gotowywanej ofensywie przeciw Wielkiej Brytanii. Sytuacja finansowa Szwecji pogarszała się z roku na rok. Już w 1756 r. na skutek nieurodzaju rząd był zmuszony wprowadzić surowe prawa prze- ciw zbytkowi, łącznie z zakazem pędzenia wódki. Emisja nowych ban- knotów spowodowała inflację. Ceny bezustannie wzrastały; w 1764 r. uległy podwojeniu w stosunku do 1755 r. Odbijało się to ujemnie na całym życiu gospodarczym. Narastające trudności znalazły wyraz podczas obrad riksdagu w 1. 1760— 1762; trwał on 13 miesięcy. Sytuacja polityczna była złożona; partia „kapeluszy" rozbiła się na grupy i frakcje. Dwór, popierany przez posłów Wielkiej Brytanii i Prus, wiązał się z opozycyjną partią „czapek". Do opozycji zbliżyła się też rozłamowa grupa w partii „kapeluszy". Opozycja miała ponadto silne oparcie wśród duchowieństwa i chłopów. Najwięk- szego poparcia udzielała rządowi nadal Izba Mieszczańska. Na przełomie 1761/62 r. miedzy dworem, „kapeluszami" i „czapkami" doszło do chwilowego kompromisu. Rezultatem tego było anulowanie aktu przeciw królowi z 1756 r. W zamian Luiza Ulryka podjęła się pośrednictwa między rządem szwedzkim a dworem berlińskim. 22 maja 1762 r. zawarty został w Hamburgu pokój, który żadnej ze stron nie przy- nosił korzyści. Następstwem jego było przejściowe ochłodzenie stosunków szwedzko-francuskich oraz zbliżenie Szwecji do Wielkiej Brytanii i Prus. 264 Wojna lat 1757—1762 kosztowała Szwecję 60 mln talarów, z czego tylko 11 mln zostało pokrytych przez zagraniczne subsydia, resztę zapłacić mu- sieli sami Szwedzi. Mimo skończonej wojny inflacja nie ustała. Między- narodowe zachwianie koniunktury w 1763 r. doprowadziło do zamknięcia wielu manufaktur w Szwecji. Niezadowolenie burżuazji przemysłowej z ekonomicznej polityki rządu znalazło wyraz w programie opozycji, przedstawionym podczas riksdagu przez członka Kolegium Handlu Andersa Nordencrantza. Nordencrantz wypowiadał się przeciw koncentrowaniu wysiłków na zachowaniu równowagi bilansu handlowego, co stanowiło podstawę ekono- micznego programu partii „kapeluszy". Korzenie zła widział przede wszyst- kim w spekulacji i przeciw niej skierował ostrze swej krytyki. Utworzony w 1760 r. tzw. komitet wymiany Nordencrantza, do którego weszli przed- stawiciele trzech wyższych stanów, nie odegrał wszakże poważniejszej roli, w dużej mierze na skutek trudności, jakie czyniła mu partia „kapeluszy". „Kapelusze" kontynuowali merkantylistyczną politykę ekonomiczną, za- początkowaną przez Arvida Horna. Znamienny jest przy tym praktyczny charakter szwedzkiego merkantylizmu, wyrastającego nie z teorii, lecz z realnych interesów, które wpływały na kierunek działalności rządu. Oznaką postępu ekonomicznego była uchwała riksdagu z 1739 r. o wpro- wadzeniu jednolitego systemu miar i wag. Potężne domy handlowe Kier- mana, Grilla, Plomgrena były ściśle związane z rządzącą partią „kape- luszy". Kompania Lewantyńska, utworzona w 1738 r., w której domy te odgrywały dominującą rolę, otrzymała monopol handlu ze Środkowym Wschodem i otaczana była opieka rządu. Merkantylizm przejawiał się także w popieraniu rodzimej produkcji. W 1739 r. powstał Urząd Manufaktur, który działał do 1766 r. Kierowa} nim Erik Salander, gorliwy wyznawca doktryny merkantylizmu. Z ceł i innych dochodów państwowych został utworzony specjalny fundusz; wraz z pożyczkami bankowymi pozwalał on na realną pomoc dla rozwija- jących się manufaktur. Popieranie przemysłu przejawiało się i w innych postaciach. Rząd dbał o utrzymanie cen eksportowych żelaza, regulując produkcję odpowied- nio do warunków podaży na rynku międzynarodowym. Urząd Manufaktur zajmował się zaopatrzeniem surowcowym oraz sprowadzaniem robotników, co było szczególnie istotne z uwagi na dotkliwy brak siły roboczej. Ko- nieczność popierania imigracji pociągała za sobą rozliczne następstwa. Ponieważ imigranci byli często innego wyznania, w 1741 r. złagodzono nietolerancyjne ustawodawstwo religijne. W 1739 r. robotnicy manufaktur zostali uwolnieni od podatków i służby wojskowej. Specjalne przywileje 265 o D, - ia Wydobywanie rudy w kopalni w Falun, ilustracja z mapy górniczej okręgu Stora Kop- dla manufaktur przewidywały zwolnienie produktów eksportowych z ceł. Zakładający nowe przedsiębiorstwa mogli w szerokim zakresie korzystać z budulca z lasów królewskich. Polityka popierania manufaktur, mimo głośnych sprzeciwów ze strony rzemieślników i istniejących w rządzie tendencji do opieki nad tradycyjnym rzemiosłem, zdecydowanie dominowała. Przeciwnicy podkreślali, iż ogra- nicza się ona do faworyzowania nielicznych wielkich przedsiębiorstw wy- twarzających artykuły zbytku kosztem rzemiosła i przemysłu domowego, kwitnącego w niektórych okolicach. Protekcjonistyczna polityka celna stworzyła korzystne warunki również dla rolnictwa. Odgrywało ono ważną rolę w polityce ekonomicznej okresu rządów „kapeluszy". W 1743 r. na wniosek Józefa Hanssona z Mossebo stany uchwaliły, iż nowe dwory chłopskie zakładane na ziemi opodatkowanej (skatte) będą zwolnione od podatków; w 1757 r. uchwała ta została roz- ciągnięta także na ziemie szlachecką i królewską. Tym samym popierano zagospodarowywanie nieużytków. Nastąpiło złagodzenie ustawodawstwa dotyczącego podziału gospodarstw i zatrudniania najemników. Szczególnie ważne były postanowienia o komasacji gruntów (1757, 1762). Wyraz nowych prądów stanowił projekt założenia szkół dla wzorowych rolników, którzy by dawali przykład całej wsi, przyjęty przez riksdag w 1741 r., ale nie realizowany. 267 Przedmiotem kontrowersji między stanem chłopskim a rządem stała się sprawa magazynów parafialnych. W latach urodzaju chłopi składali część zboża w magazynach, korzystając zeń później w okresach głodu. W 1759 r. Rada Królestwa próbowała ustanowić obowiązek magazynowa- nia zboża, chłopi wszakże obstawali konsekwentnie przy utrzymaniu zasady pełnej dobrowolności. Poważniejszym problemem spornym były obciążenia gospodarstw chłop- skich na ziemi królewskiej i opodatkowanej. Chłopi domagali się, by rozliczne podatki i czynsze w naturze były zastąpione jednym podatkiem pieniężnym. Postanowienia w tej sprawie zapadały już w 1735 r., ale in- flacja powstrzymała proces zamiany dawnych podatków. Polityka ekonomiczna w okresie rządów „kapeluszy" dowodzi, że baza społeczna partii była stosunkowo wąska. Główne jej oparcie stanowiła rozwijająca się biurokracja oraz wielcy kupcy, bankierzy i przedsiębiorcy. Szlachta, chłopi, średnie mieszczaństwo skłaniały się do opozycji, czy to rojalistycznej, czy reprezentowanej przez „czapki". Procesy społeczne, przede wszystkim postępujące zacieranie się barier międzystanowych i kształtowanie się nowych warstw społecznych, osłabiały partię rządzącą. Procesom tym towarzyszyło zaostrzenie antagonizmów i rosnąca aktywność polityczna. Szlachta próbowała bronić swych przy- wilejów, między innymi zamykając nowym rodom dostęp do Izby Rycerskiej (1762). Przeciw partii „kapeluszy" kierowało się też niezadowolenie drob- nych i średnich kapitalistów, wzmagające się w miarę pogarszania się koniunktury ekonomicznej. Wyrazicielem dążeń tej grupy była partia „czapek", która w ciągu 20 lat przeszła poważną ewolucję i reprezentowała kierunek zdecydowanie antyfeudalny, wymierzony jednocześnie przeciw nielicznej grupie kapi- talistów monopolizujących handel i przemysł w swych rękach. Osiągnięcie jesienią 1764 r. przez partię „czapek" większości w riksdagu, a także w Tajnej Komisji, pociągnęło za sobą upadek rządów „kapeluszy". Tajna Komisja zaatakowała przede wszystkim politykę finansową rządu, co było w pełni uzasadnione krytycznym stanem finansów królestwa. Uderzenie opozycji było skierowane także przeciw profrancuskiej polityce zagranicznej. Partia „czapek" pozostała nadal wierna swemu probrytyj- skiemu stanowisku, a istotnym argumentem było wzmocnienie między- narodowej pozycji Anglii po pokoju wersalskim w 1763 r. Przejęcie władzy przez partię „czapek" oznaczało więc zmianę polityki zagranicznej i wewnętrznej. Jedną z pierwszych zapowiedzi nowego kie- runku była próba zbliżenia z Danią. Wbrew sprzeciwom dworu Rada 268 Sódermalmtorg (wybrzeże południowe) w Sztokholmie, obraz Johana Sevenboma Królestwa i Tajna Komisja riksdagu postanowiły zrealizować plan mał- żeństwa następcy tronu Gustawa z córką króla duńskiego Fryderyka V, Zofią Magdaleną. Umowa o tym związku została zawarta w 1750 r. Dal- szym posunięciem był traktat szwedzko-brytyjski, podpisany w 1766 r. bez zgody Francji. Stosunki między Szwecją a Rosją uległy poprawie, ale mimo szafowania wielkimi sumami pieniędzy na kaptowanie stronników Katarzyna II nie zdołała wciągnąć Szwecji w orbitę polityki rosyjskiej. Równie radykalnego zwrotu dokonała partia „czapek" w zakresie polityki finansowej i walki z inflacją. Ponieważ banki nie mając pokrycia krusz- cowego dla zwiększonej emisji banknotów zawiesiły w 1762 r. wymianę, postanowiono, poprzez wpłaty ze skarbu państwa, podnieść zapasy srebra, ograniczając zarazem emisję nowych pieniędzy papierowych. Politykę ekonomiczną partii „czapek" cechowała oszczędność. W 1766 r. zostało wydane zarządzenie ograniczające konsumpcję luksusową. Zaka- zano spożywania kawy, czekolady, ponczu i wielu innych podobnych artykułów, m. in. win. Wprowadzono rygorystyczne przepisy dotyczące ubiorów, mebli, porcelany. Podniesiono też opłaty od konsumpcji tytoniu. Oszczędność dotknęła przemysł; kredyty państwowe zostały obwaro- wane wieloma zastrzeżeniami. Protekcjonizm nie został zupełnie zarzucony, ale poważnie ograniczony. 269 Miasta nad Zatoką Botnicką na północ od Gavle, popierane przez inne miasta środkowej i południowo-wschodniej Szwecji, uzyskały w 1765 r. prawo prowadzenia handlu zagranicznego. Był to cios dla kupiectwa sztok- holmskiego, które odpowiedziało żądaniem ustanowienia wolnej chłopskiej żeglugi w całym królestwie szwedzkim, czego od dawna domagali się chłopi. Wprowadzona, mimo oporu władz, wolna żegluga chłopska oznaczała, że rolnicy mogli przewozić swe towary bezpośrednio do Sztokholmu, nie korzystając z pośrednictwa mniejszych miast. Zaostrzenie się przeciwieństw społecznych i wzrost aktywności poli- tycznej, poprzedzające objęcie rządów przez stronnictwo „czapek", charak- teryzowały cały riksdag w 1765/66 r., najdłuższy w historii Szwecji. Duże nowe grupy społeczne: średniozamożne mieszczaństwo i niższe duchowień- stwo, poczęły poważnie wpływać na życie polityczne, społeczne, gospo- darcze. Ujawniły się kontrowersje w obrębie stanów — wyraz nowych antagonizmów klasowych ukształtowanych przez rozwijający się kapita- lizm. Duchowieństwo popierane przez dwie niższe izby stanowe wymogło w 1766 r. uchwałę skierowaną przeciw dostojnikom kościelnym. Przewagę w reprezentacji stanowej duchowieństwa posiadał średni kler, pastorzy przeciwstawiający się zarówno wyższej hierarchii, jak i niższemu duchowieństwu. Podobnie przedstawiał się skład społeczny Izby Mieszczańskiej. Nowa ordynacja wyborcza z 1766 r. była skierowana przeciw mieszczanom peł- niącym urzędy oraz posiadającym ziemię i manufaktury w okolicach wiej- skich. O dążeniach, a zarazem sile grup społecznych, które doszły wówczas do głosu, świadczą postanowienia rlksdagu. Najbardziej znamienne jest rozporządzenie o wolności druku, uchwalone w 1766 r., a znoszące ustanowioną w 1686 r. cenzurę państwową. Stany świeckie zamierzały także znieść cenzurę kościelną, ale duchowieństwo obroniło ją w stosunku do dzieł teologicznych. Szwecja była trzecim państwem, po Wielkiej Bry- tanii i Niderlandach, które wprowadziło wolność słowa. Demokratyczne oblicze partii „czapek" znalazło wyraz w popieraniu oświaty ludowej. Mimo zwycięstw partia „czapek", która reprezentowała młodą szwedzką burżuazję, nie mogła długo utrzymać władzy. Miała przeciw sobie arysto- krację, silną biurokrację, bankierów i wielkich kupców, potężne jeszcze siły społeczne, stanowiące oparcie dwóch partii: dworskiej i „kapeluszy". Próba powstania rojalistycznego w Yastergotlandzie w 1766 r. została szybko stłumiona, ale zarówno dwór, jak „kapelusze" podjęli zaciekłą walkę z rzą- 270 dem „czapek", wykorzystując jego błędy oraz niepowodzenia polityki za- granicznej i finansowej. Najgroźniejszym przeciwnikiem rządu był następca tronu, dwudziesto- letni Gustaw. Chociaż stany dbały o kierunek jego wychowania, mianując i usuwając wychowawców, młody królewicz nie zamierzał zadowolić się pozycją swego słabego ojca. Zapatrzony w dwór francuski dążył do absolu- tyzmu oświeconego, widząc słusznie głównego przeciwnika nie w partii „kapeluszy", ale w „czapkach". Plany Gustawa, który wysunął się na czoło stronnictwa dworskiego, popierał przedstawiciel Francji, hrabia de Choiseul. Stagnacja ekonomiczna oraz zaangażowanie Rosji w sprawy polskie, a następnie — po 1768 r. — także w wojnę z Turcją, stworzyły sytuację sprzyjającą dworowi. W listopadzie 1768 r. następca tronu odczytał przed Radą deklarację królewską, zawierającą protest przeciw ograniczeniu władzy króla przez nowe postanowienia parlamentu. Gustaw w porozumieniu z Choiseulem przygotowywał zamach stanu, miał jednak przeciw sobie króla i królową, którzy pamiętni niepowodzeń 1756 r., chcieli zwołania stanów, licząc na porażkę rządzącej partii przy wyborach. Do tego zmierzała też działalność partii „kapeluszy". Kryzys polityczny zaostrzył się w grudniu 1768 r. i zakończył zwołaniem riksdagu, tak jak żądał tego Adolf Fryderyk, ujawniając słabość rządu. Gustaw wraz z grupą polityków należących do partii „kapeluszy" przy- gotował projekt nowej konstytucji, rozszerzając zakres władzy królewskiej. Opozycja z nadzieją oczekiwała na zwołanie riksdagu. W kampanii politycznej, towarzyszącej wyborom do parlamentu w 1769 r., na pierwszy plan wysuwały się trudności gospodarcze, spowodo- wane deflacją. Chociaż partia rządząca odpowiedzialność za nie składała na wcześniejszą politykę partii „kapeluszy" i ich wojenne awanturnictwo, została pokonana. Zgodnie z wolą Rady, która obawiała się niechętnych jej urzędników, a wbrew woli króla riksdag zebrał się nie w stolicy, lecz w Norrkópingu; było to jednak ostatnie zwycięstwo partii „czapek". Opozycyjna większość riksdagu była przygotowana do obalenia rządu. W maju 1769 r. 10 człon- ków Rady otrzymało dymisję, a na ich miejsce powołano polityków partii „kapeluszy". Po zmianie rządu riksdag przeniósł swe obrady do Sztok- holmu. Sytuacja polityczna była nadal napięta. Aby zmniejszyć trudności finansowe, trzy wyższe stany przegłosowały zarządzenie o zakazie produkcji wódki, co miało prowadzić do ograniczenia importu zboża. Gwałtowna reakcja chłopów zmusiła do wycofania zakazu i rezygnacji z tej drogi ratowania równowagi finansowej. Współdziałanie dworu i partii „kape- 271 luszy" przy obaleniu rządów „czapek" nie miało perspektyw na przyszłość. Projekt konstytucji nie został przedstawiony stanom, zastąpiono go pro- pozycją tzw. aktu bezpieczeństwa, który chronił osobę panującego, ale nie rozszerzał jego władzy. I ta propozycja nie spotkała się, poza duchowień- stwem, z aprobatą stanów. W polityce gospodarczej i w stosunkach międzynarodowych rząd,,kape- luszy" usiłował stosować system kompromisów i półśrodków, jednak bez wielkiego powodzenia. Odstąpił od posunięć deflacyjnych, ale też nie po- wrócił do dawnej polityki finansowej, która prowadziła do inflacji. Zacho- wano wprowadzone przez poprzedni rząd ograniczenia importu, znosząc tylko zakaz spożywania kawy oraz przepisy dotyczące ubiorów, mebli itp., które nigdy nie były respektowane. Równie chwiejne i niekonsekwentne były działania nowego rządu na forum międzynarodowym. Tradycyjna sojuszniczka partii „kapeluszy", Francja, popierała absolutystyczne dążenia następcy tronu, natomiast Rosja, Dania i Prusy zdecydowane były nie dopuścić do wzmocnienia władzy królewskiej w Szwecji. W końcu 1769 r. Rosja zawarła układ z Pru- sami i Danią; trzy państwa zobowiązywały się przeciwdziałać wszelkim próbom zmiany w Szwecji konstytucji z 1720 r. Porozumienie to, dotyczące wewnętrznych spraw tego kraju, było podobne do układów, które panujący Prus i Rosji zawarli wcześniej w sprawie Polski, i dowodziło upadku między- narodowej pozycji państwa szwedzkiego. Rola ambasadora rosyjskiego w Sztokholmie i w Warszawie była dość podobna. W obu krajach ścierały się też wpływy Rosji i Francji. Powrót partii „kapeluszy" do władzy musiał doprowadzić do zaostrze- nia antagonizmów społecznych, co ujawniło się już w czasie riksdagu w 1769/70 r. W tak złożonej sytuacji nagła śmierć Adolfa Fryderyka (12 lutego 1771 r.) miała poważne następstwa. Wiadomość o śmierci ojca zastała Gustawa w Paryżu. Następca tronu wracał do kraju zdecydowany dokonać przewrotu absolutystycznego. Przed opuszczeniem Francji zawarł porozumienie o subsydiach; Francja chciała udzielić mu poparcia mili- tarnego, wysyłając flotę na Bałtyk, ale Gustaw uznał tę interwencję za niepożądaną. Doceniając niebezpieczeństwo przewrotu, Rada postanowiła, iż natych- miast złoży przysięgę na wierność Gustawowi, nie czekając, aż zaprzysięże przed stanami swe królewskie zobowiązania, co zgodnie z konstytucją miało zawsze poprzedzać objęcie tronu. Pospiesznie ułożono prowizoryczne zobowiązania, zawierające potępienie absolutyzmu, które Gustaw pod- pisał jeszcze w Paryżu. Było to z jego strony posuniecie taktyczne, po- dobnie jak deklaracje składane po powrocie do Sztokholmu w maju 1771 r. 272 W riksdagu, który miał obwołać Gustawa królem, żadna partia nie miała zdecydowanej większości. Izba Rycerska popierała partię „kape- luszy", pozostałe trzy stany opowiedziały się natomiast za „czapkami". W tych warunkach ambasadorowi rosyjskiemu I. A. Ostermanowi łatwo było nakłonić przywódców partii „czapek" do porozumienia z „kapelu- Chłopi powracający dii domu pc pracy na pańskiej ziemi, rysunek C. A. Ehrensvarda, 1757 r. szami", skierowanego przeciw absolutystycznym dążeniom Gustawa. Kom- promis ten jednak jak i wszystkie poprzednie okazał się nietrwały. Stany nie mogły dojść do zgody na temat zobowiązań królewskich. Walka polityczna nie ograniczała się do parlamentu. W licznych pis- mach polemicznych ścierali się zwolennicy równości społecznej z obrońcami przywilejów szlacheckich. W drukach tych nietrudno odnaleźć echa idei Rousseau. Mieszczanie wypowiadali się za liberalizmem gospodarczym, chłopi chcieli ziemi na własność i wykupu podatków. W całym kraju wzrastało napięcie społeczne, można było oczekiwać poważniejszych roz- ruchów, tym bardziej że rosnąca na skutek inflacji drożyzna i złe zbiory podsycały wzburzenie ludności. W riksdagu linia podziału coraz wyraźniej biegła nie między partiami, lecz między szlachtą i pozostałymi stanami. Z największym trudem, w du- żym stopniu dzięki zakulisowej działalności obcych poselstw, po kilku- miesięcznych debatach stany zgodziły się na nową formułę zobowiązań królewskich. Wkrótce potem nieszlachecka większość riksdagu obaliła rząd. W Radzie Królestwa zasiedli ponownie politycy partii „czapek". Wobec takiego obrotu sprawy Gustaw zdecydował, iż nadszedł dlań czas działania. 273 ZAMACH STANU 1772 r. - WPROWADZENIE RZĄDÓW ABSOLUTNYCH Objęcie władzy przez partię „czapek" wywołało głębokie zaniepoko- jenie szlachty, która obawiała się o swe prawa i przywileje stanowe. Nie bez podstaw, niższe stany bowiem konsekwentnie zmierzały do zniesienia barier dzielących je od szlachty. Głód spowodowany nieurodzajem w poprzednim roku zaognił sytu- ację wewnętrzną. Import zboża i zapasy z magazynów państwowych, rozdawane w okolicach najbardziej dotkniętych klęską, nie wystarczały na zaspokojenie palących potrzeb. Rząd chciał wprowadzić zakaz pędzenia wódki i obniżyć cła zbożowe. Debaty na ten temat w riksdagu toczyły się w gorącej atmosferze, bez szans na pozytywne zakończenie. Wszyscy niezadowoleni: szlachta, bogate mieszczaństwo sztokholmskie, zwłaszcza wielkie rody kupieckie, zwane „szlachtą ze Skeppsbró" od dziel- nicy, w której znajdowały się ich rezydencje, a także biedota sztok- holmska i masy chłopskie wrogo usposobione wobec rządu, stanowili pod- porę partii dworskiej. Propaganda królewska umiejętnie podsycała nastroje ludności, operując w miarę potrzeby nawet hasłami antyarystokratycznymi. Wyciągano na jaw najbardziej ciemne strony rządów partii: korupcję, związek z obcymi mocarstwami, wskazując na krytyczne położenie, w jakim znalazła się Polska, jako na groźne memento dla Szwecji. Podpisane w lu- tym 1772 r. preliminaria pierwszego traktatu rozbiorowego, a potem sam traktat (5 VIII 1772) między Katarzyną II, Fryderykiem II i Józefem II odbiły się w królestwie szwedzkim szczególnie głośnym echem. Gustaw III, który od wstąpienia na tron myślał o dokonaniu zamachu stanu, w lecie 1772 r. uznał, iż nadszedł czas urzeczywistnienia tych pro- jektów. W kręgu zaufanych dworaków, przy udziale ambasadora fran- cuskiego Karola Gravier de Yergennes, został opracowany plan działania. Głównym jego autorem był pułkownik dragonów, szlachcic finlandzki Jakub Magnus Sprengtporten. Plan ten przewidywał, że Sprengtporten wywoła powstanie w Finlandii i zgromadzi wojsko, z którym popłynie do Sztokholmu, aby opanować stolicę. Nieco później postanowiono, że wielki łowczy Johan Christopher Toll podniesie w tym samym czasie bunt w Kristianstadzie (na wybrzeżu wschodnim Skanii). Początek był niepomyślny dla zamachowców. Sprengtporten napotkał w Finlandii nieoczekiwane trudności, a kiedy wreszcie zebrał dostateczną liczbę żołnierzy i odpłynął z nimi, kierując się do Sztokholmu, niepo- myślne wiatry zatrzymały po drodze jego żaglowce. W Kristianstadzie Toll i jego sprzymierzeńcy już 12 sierpnia podporządkowali sobie miejsco- wy garnizon, traf jednak chciał, że niemal natychmiast spisek ten został 274 ujawniony przez nadnamiestnika Sztokholmu odbywającego podróż in- spekcyjną po kraju z ramienia Rady Królestwa. Powiadomił on Radę, która także z innych źródeł dowiedziała się o przygotowywanym prze- wrocie. Zanim jednak podjęto jakieś kroki, Gustaw III na czele gwardii pałacowej 19 sierpnia 1772 r. obsadził ważniejsze obiekty w mieście i aresz- tował członków Rady. Nie napotkał żadnego oporu, przewrót odbył się całkowicie bez rozlewu krwi, przy radosnym aplauzie tłumów. Przewrót dokonany przez Gustawa III nie pociągnął za sobą także bezpośredniej interwencji państw ościennych, przewidzianej rosyjsko-duń- skim układem z 1769 r. Rosja była wówczas zaabsorbowana sprawami pol- skimi i miała związane ręce wojną z Turcją. Oba dwory, kopenhaski i petersburski, zachowały wprawdzie wrogą rezerwę, a w sierpniu 1773 r. podpisały nowy tajny traktat wymierzony przeciw Szwecji, ale nie podjęły żadnych kroków militarnych. Mało chwalebny upadek rządów parlamentarnych, których — poza nielicznymi politykami — nikt nie żałował, zaciążył ujemnie na rozwoju kraju; historycy i pisarze przejęli sądy propagandy Gustawa III. Ekspo- nowano anarchię, korupcję, ingerencję obcych mocarstw w życie polityczne, wskazywano, iż rządy „kapeluszy" i „czapek" były oparte na wąskiej bazie społecznej. Do tych poglądów zbliżali się także polscy historycy, między innymi Władysław Konopczyński; wedle niego zamach stanu w 1772 r. położył kres anarchii wewnętrznej i rządom partyjnym, których następstwem był upadek międzynarodowego znaczenia Szwecji. Zdaniem wielu historyków szwedzkich Gustaw III miał uchronić kraj przed po- dzieleniem losów Rzeczypospolitej, utratą niepodległości i rozbiorem mie- dzy Danię i Rosję. W rzeczywistości podobieństwo sytuacji Szwecji i Polski było tylko pozorne. Inny układ sił wewnętrznych szedł w parze z odmiennym położe- niem międzynarodowym. Groźba rozbiorów i utraty niezawisłości istniała tylko w propagandzie królewskiej, podobnie jak widmo anarchii. Liberalna i demokratyczna historiografia XIX i XX w. dowiodła, iż nie można mówić o rzeczywistym zagrożeniu Szwecji ze strony Danii czy Rosji lub Prus w 1772 r., i zasadniczo odmiennie oceniła „epokę wolności", na plan pierwszy wydobywając zmniejszenie różnic stanowych, wolność druku, odpowiedzialność rządów przed społeczeństwem reprezentowanym przez riksdag. W dwa dni po zamachu, 21 sierpnia, Gustaw III zebrał stany w wielkiej sali pałacu królewskiego i wygłosił przemówienie, uzasadniając przewrót koniecznością ratowania zagrożonej ojczyzny, zniesienia „despotyzmu" 275 rządów partii, przywrócenia praworządności. Król był znakomitym mówcą, umiał, jak niegdyś Gustaw I Waza, porywać słuchaczy. Zgromadzeni przedstawiciele stanów, ci sami, którzy pół roku przedtem wynieśli do władzy partię „czapek", zaakceptowali zamach uchwalając konstytucję przedstawioną przez Gustawa III. Akt miał praktyczny charakter i nie stanowił wyrazu określonych idei Gustaw III, portret olejny pędzla Lorensa Pascha polityczno-prawnych. Można w nim co prawda odnaleźć niektóre idee fizjokratów francuskich i echa Monteskiuszowego podziału władz. Wiele też w konstytucji Gustawa III zostało zaczerpnięte z dawnego prawa szwedzkiego, szczególnie z ustawodawstwa Gustawa Adolfa, monarchy, do którego tradycji Gustaw III chętnie nawiązywał, podobnie jak do tra- dycji założyciela dynastii Wazów, Gustawa I. 276 Nowa konstytucja nie ustanawiała pełnego jedynowładztwa, na wzór absolutyzmu szwedzkiego z XVII w. zachowując liczne prerogatywy sta- nów, znacznie jednak rozszerzyła zakres władzy króla. Wedle niej panujący, odpowiedzialny tylko przed Bogiem i ojczyzną, rządził państwem; pod- legła mu Rada miała doradzać, a nie rządzić. Król sprawował zwierzchność nad najwyższymi urzędami i mianował urzędników. Przy nominacjach decydować miały zdolności i kwalifikacje, a nie urodzenie, o ile nie szło ono w parze z innymi przymiotami — tym dwuznacznym stwierdze- niem autorzy konstytucji pragnęli zadowolić zarówno szlachtę, jak i niższe stany. W zakresie polityki zagranicznej uprawnienia króla były ograniczone przez Radę i stany. Bez ich zgody nie mógł zaczynać wojny, zawierać po- koju i przymierzy. W sprawach wewnętrznych król miał prawo wydawać zarządzenia administracyjne, natomiast ustanawianie nowych praw po- zostało w kompetencji riksdagu; nie zostało przy tym sprecyzowane, który akt ma charakter zarządzenia, a który ustawy. Król dysponował dochodami państwowymi, ale nałożenie nowych podatków wymagało akceptacji sta- nów. Riksdag sprawował też kontrolę nad polityką finansową. Rada utraciła charakter rządu i została ściśle związana z najwyż- szymi urzędami państwowymi. Wśród jej członków przewagę mieli prawnicy, ponieważ spełniała ona funkcje najwyższego trybunału. W orga- nizacji administracji centralnej konstytucja 1772 r. nie wprowadziła poważ- niejszych zmian. Postanowienia konstytucji dotyczące riksdagu zmierzały do ograniczenia jego roli oraz do wzmocnienia wpływu króla we wszystkich czterech izbach. Król decydował o zwołaniu stanów, nie będąc związany żadnymi ustawo- wymi terminami. Podstawowe uprawnienia parlamentu: ustanawianie praw, uchwalanie podatków, decyzje o wojnie i pokoju, zostały okrojone. Riksdag zachował prawo inicjatywy ustawodawczej, dzieląc je z królem, prawo weta przeciw wojnie, zwierzchność nad Riksbankiem oraz część dawnych kompetencji w zakresie podatków. Przedstawiciele stanów mogli ponadto składać królowi skargi, rodzaj interpelacji, w sprawach administracji i po- lityki ekonomicznej. Konstytucja gustawiańska anulowała wszystkie akty uchwalone po 1680 r. Miało to istotne znaczenie, między innymi dla funkcjonowania riksdagu. Przywrócony został bliski, osobisty kontakt między królem a parlamentem, król odzyskał prawo powoływania marszałka i talmanów, w Izbie Rycerskiej wprowadzono na powrót podział na 3 klasy (hrabiowie i baronowie, członkowie Rady, niższa szlachta). Tajna Komisja riksdagu została zniesiona; konstytucja przewidywała istnienie dwóch komisji: 277 państwowej i bankowej, złożonych z przedstawicieli trzech wyższych stanów. Życie parlamentarne tak aktywne w poprzednim okresie niemal całko- wicie zamarło. Partiom zakazano działalności. Niewiele jest w historii Szwecji postaci, o których panowałyby tak kontrowersyjne opinie, jak o Gustawie III. Mówiono, iż ma oblicze Janusa; jedna strona wyraża uczucie obowiązku, druga lekkomyślność i umiłowanie przyjemności. Na podkreślenie zasługuje też urok osobisty i umiejętność zdobywania popularności szerokich rzesz, co podczas zamachu stanu i w późniejszych krytycznych sytuacjach odegrało dużą rolę. Nieliczni tylko widzieli staranną reżyserię wystąpień Gustawa III, większość dawała się porwać krasomówstwu oraz demagogii patriotycznej i społecznej. Ideałem Gustawa III była monarchia oświecona, różna wszakże od tej, jaką w Prusach stworzył Fryderyk II, w Rosji Katarzyna II, w Austrii Maria Teresa. Żywe kontakty z Francją, z najwybitniejszymi myślicielami epoki Oświecenia, oddziaływały na poglądy króla. Przede wszystkim jednak układ sił społecznych w Szwecji był zupełnie inny niż w Rosji, Prusach czy Austrii. Nie lektura dzieł Woltera, ale nacisk nieszlacheckich stanów zmusił Gustawa III do działalności reformatorskiej, sięgającej znacznie głębiej niż reformy innych władców, chociaż idee równości stanów były mu równie obce. Osoby nieszlacheckiego stanu nie były dopuszczone do stołu królewskiego bez względu na zajmowane stanowisko. Natomiast uzyskanie nobilitacji przy posiadaniu majątku i urzędu nie przedstawiało trudności. Z armii król zamierzał usunąć nieszlacheckich oficerów. Niektóre regimenty, jak korpus gwardii, miały wyraźnie arystokratyczny charakter i cieszyły się rozległymi przywilejami. Protegując szlachtę, Gustaw III rozwiał nadzieje, jakie chłopi i mieszczanie pokładali w zamachu stanu. Najwcześniej niezadowolenie ogarnęło chłopów, ciężko dotkniętych klęs- kami głodu i epidemii. Ze Skanii, Hallandu, Finlandii napływały liczne skargi na pańszczyznę i inne ciężary, do których szlachta zmuszała chłopów. Z początku Gustaw III zajmował dosyć życzliwe stanowisko wobec skarg, w miarę jednak jak rosły niepokoje, usiłował je złożyć na karb agitacji duńskich i rosyjskich podżegaczy i współdziałających z nimi „czapek". Poważnym ciosem dla chłopów był zakaz wykupu podatków, wprowadzony w 1773 r. Chłopi powszechnie sarkali na zakaz domowej produkcji wódki, a później na próby scentralizowania i zmonopolizowania gorzelnictwa przez państwo. Z projektem tym wystąpił w 1774 r. Johan 278 Liljencrantz, najwybitniejszy z doradców ekonomicznych Gustawa III. W 1775 r. została utworzona dyrekcja gorzelni, która założyła szereg dużych wytwórni alkoholu, część z nich oddając w dzierżawę. Mieszczanie mieli równie wiele powodów do niezadowolenia z polityki gospodarczej Gustawa III. Król jako zwolennik fizjokratyzmu zmierzał do zniesienia przywilejów i monopoli. Z inicjatywy Liljencrantza w 1775 r. ustanowiony został wolny handel zbożem, najpierw tylko w Finlandii, a w 1780 r. w całym królestwie, co wywołało sprzeciwy kupców zbo- żowych. Wielkie i śmiałe przedsięwzięcie ekonomiczne stanowiła reforma walu- towa przygotowana przez Liljencrantza i wprowadzona l stycznia 1777 r. Zamknęła ona okres kilkuletnich wysiłków nad zrównoważeniem budżetu państwowego i podniesieniem kursu waluty szwedzkiej. Zniesienie wielu dni świątecznych miało np. prowadzić do zwiększenia produkcji, a loteria państwowa przynieść nowy dochód skarbowi. Najważniejszym jednak pro- blemem było przywrócenie wymiany banknotów Riksbanku, zawieszonej w 1745 r. Wartość pieniędzy papierowych nie sięgała nawet połowy ich wartości nominalnej, co bardzo niekorzystnie odbijało się na rozliczeniach międzynarodowych. Realizacja reformy została opóźniona na skutek licz- nych głosów krytycznych i protestów banków. Dwie wysokie pożyczki państwowe zaciągnięte w Amsterdamie ułatwiły wprowadzenie nowej, srebrnej waluty. Nowy riksdaler równał się 12 szylingom, a jeden szyling — 12 rundsticken. Wprowadzenie reformy w czasie korzystnej koniunktury gospodarczej zapobiegło poważniejszym wstrząsom i przyczyniło się w dużej mierze do jej powodzenia. Król, a w jeszcze większym stopniu Liljencrantz, przywiązywali wielkie znaczenie do importu kapitału i popierali imigrację obcych kupców i przed- siębiorców. Liljencrantz rozumiał, że panująca w Szwecji nietolerancja wyznaniowa stanowi czynnik hamujący dla cudzoziemców, katolików lub żydów, i dowodził, że zwiększenie wolności religijnej przyciągnie do kraju obce kapitały. Gustaw III, dosyć obojętny w sprawach reliii, przystał na propozycje swego doradcy. Mimo zaciekłego oporu większości kleru riksdag uchwalił w 1779 r. deklarację o wolności religii, a w dwa lata później zostało wprowadzone nowe prawo, przyznające wolność religijną wszystkim cudzoziemcom osiadłym w Szwecji. W 1782 r. ukazało się ponadto specjalne zarządzenie dotyczące żydów; zezwolono im osiedlać się bez przeszkód w największych miastach oraz zakładać synagogi. Jeśli polityka wyznaniowa Gustawa III była dyktowana przede wszyst- kim względami praktycznymi, to w reformach sądownictwa w poważnym stopniu znalazły wyraz humanitarne idee, właściwe oświeconemu stuleciu. 279 Wprawdzie Gustaw III nie dokonał, wzorem innych monarchów, kody- fikacji prawa, ale złagodził i unowocześnił wymiar sprawiedliwości. Już w 1772 r. zostały ostatecznie zniesione tortury, nominalnie zabronione od 1734 r., lecz mimo to w dalszym ciągu stosowane. Z inicjatywy króla riks- dag w 1778/79 r. zniósł karę śmierci za niektóre przestępstwa. Poprawie uległa prawna sytuacja dzieci pozamałżeńskich i ich matek — krok na owe czasy bardzo postępowy. Chociaż król zachowywał umiar w swej polityce ekonomicznej, socjal- nej i wyznaniowej, różne jego decyzje wywoływały niezadowolenie, które ujawniało się czy to na forum riksdagu, czy w druku. Gustaw III w 1774 r. znowelizował prawo o wolności druku, znacznie zawężając zakres swobód; zakazał krytykowania polityki zagranicznej, ataki zaś na rząd były trakto- wane jako zdrada i zbrodnia przeciw majestatowi królewskiemu. Wolno było tylko wypowiadać się na temat działalności poszczególnych urzęd- ników. Wprowadzona została ścisła cenzura książek, broszur i gazet. Stopniowo restrykcje stawały się coraz ostrzejsze. Surowymi represjami król pragnął zdławić prasę opozycyjną. Gustaw III, głęboko przekonany o swej wielkiej popularności, nie doceniał rozmiarów i siły narastającej opozycji, obejmującej wszystkie stany. Kiedy w kwietniu 1786 r. postanowił zwołać parlament, chcąc Pracujący chłopi, akwarela Pehra Hórberga z końca XVIII w. 250 zatrzeć złe wrażenie, jakie wywarła zmiana prawa o wolności druku, nie spodziewał się, że spotka się z jawnym oporem w każdej z czterech izb. Już podczas siedmiotygodniowej kampanii wyborczej poprzedzającej riks- dag opozycja podjęła ataki na despotyczne rządy Gustawa III. Nawet w Izbie Rycerskiej stronnicy królewscy stanowili mniejszość. Opozycja była podzielona na trzy grupy: tzw. Partię Ludową (Lantpartiet), określaną też mianem „patriotów", grupę dawnych „czapek", skupioną wokół dwóch wybitnych polityków Claesa von Frietzcky i barona Charles'a De Geer, oraz najskrajniejszą grupę Karla Fredrika Pechlina, dosyć ściśle powiązaną z ambasadorem rosyjskim Markowem. Król kosztem ustępstw i różnych wybiegów nie dopuścił do poważnego kryzysu politycznego. Riksdag w 1786 r. stanowi jednak punkt zwrotny w polityce wewnętrznej Gustawa III. Zrozumiawszy, że opozycja szlachecka ma charakter polityczny i dąży do zmian konstytucyjnych, natomiast chłopi i mieszczanie akceptują silną władzę królewską, a niezadowolenie ich spro- wadza się do problemów społecznych i ekonomicznych, postanowił oprzeć się w większym stopniu na trzech nieszlacheckich stanach. Nie rezygnując z zasadniczego kierunku polityki gospodarczej, starał się pozyskać chłopów, duchowieństwo i mieszczan szeregiem posunięć, które odpowiadały ich postulatom. Zrezygnował np. z monopolu na tytoń, ograniczył sprzedaż prebend. W 1787 r. przywrócone zostało prawo domowego wyrobu wódki. Pierwsze lata po zamachu stanu w 1772 r. to okres intensywnych zbrojeń szwedzkich. Jakkolwiek Rosja i Dania nie interweniowały w 1772 r., trudno było spodziewać się, że Katarzyna II wyrzeknie się wpływów w Szwecji i zrezygnuje ze swych ekspansywnych planów w basenie bałtyc- kim. Pozornie przyjazne stosunki między królem szwedzkim a jego kuzynką zasiadającą na tronie carów nie przeszkadzały ambasadorowi rosyjskiemu w Sztokholmie podsycać opozycji przeciw Gustawowi III. Antagonizm między Szwecją a Rosją i Danią ujawnił się wyraźnie w 1778 r. w związku z kwestią stosunku do wojny o niepodległość w Ameryce Północnej. Sojusz z Francją oraz handlowe interesy Szwecji wymagały zachowania neutralności. Próby utworzenia przymierza państw neutralnych napotykały poważne trudności, ponieważ Dania dążyła do wyeliminowania Szwecji z tego aliansu. Dopiero w 1779 r. porozumienie szwedzko-rosyjskie zmusiło Danię do zmiany stanowiska. W lecie następ- nego roku Szwecja, Rosja i Dania podpisały traktat o zbrojnej neutralności i respektowaniu prawa wolnej żeglugi. W 1. 1781 — 1782 do traktatu tego przystąpiły także Prusy, Austria, Portugalia i Królestwo Obojga Sycylii. Neutralność Szwecji była w rzeczywistości poparciem zrewoltowanych 281 stanów, którym statki pod szwedzką banderą dostarczały potrzebnych surowców. Wielu szwedzkich oficerów i marynarzy walczyło po stronie amerykańskiej. W 1783 r. Szwecja, jako pierwsze z państw neutralnych, uznała niepodległość Stanów Zjednoczonych. Tendencje pokojowe, jakie dominowały w polityce zagranicznej Szwecji przez pierwsze 10 lat rządów Gustawa III, po 1783 r. ustąpiły miejsca wyraźnie agresywnym dążeniom. W najbliższym otoczeniu Gustawa doszli do głosu zwolennicy wojny i aneksji terytorialnych. Oni to pomagali królowi w przygotowaniu planów ataku na Zelandię i Norwegię. Podczas podróży do Włoch i Francji Gustaw dokładał niemało wysiłków, by zapewnić Szwecji sprzymierzeńców przeciw Rosji i Danii. W czasie wizyty Gustawa III w Wersalu zostało zawarte tajne przymierze szwedzko-fran- cuskie. Francja wprawdzie nie poparła agresywnych planów Szwecji, ale zobowiązała się do pomocy w wypadku zagrożenia królestwa szwedzkiego oraz udzieliła dalszych subsydiów, wykorzystanych na zbrojenia. Zmiana charakteru szwedzkiej polityki zagranicznej zbiegła się z na- sileniem ingerencji Rosji w wewnętrzne sprawy Szwecji. Nowy ambasador rosyjski A. I. Marków, który przybył do Sztokholmu w grudniu 1784 r., z wielką zręcznością i niemałymi rezultatami tworzył w Szwecji „partię rosyjską", kaptując do niej przeciwników króla. Rosjanie podsycali także separatystyczny ruch w Finlandii. W kraju tym, od stuleci związanym ze Szwecją, nastąpiły w ciągu XVIII w. bardzo istotne przemiany. Szybki wzrost liczby ludności szedł w parze z rozwojem ekonomicznym i kształtowaniem się poczucia odrębności narodowej. 80 % ludności zamieszkującej Finlandię mówiło językiem fińskim. W kolegium kancelarii zatrudniany był specjalny tłumacz, który przekładał zarządzenia i pisma. Finowie, stanowiący na początku XIX w. czwartą część ludności kró- lestwa szwedzkiego, nominalnie równouprawnieni ze Szwedami, w rzeczy- wistości zarówno w armii, jak w służbie cywilnej byli gorzej traktowani. Dążyli oni konsekwentnie do tego, by stanowiska administracyjne, godności kościelne, katedry na uniwersytecie w Abo były zajmowane przez Finów. Rosło też zainteresowanie rodzimą, fińską kulturą. Gustaw III poświęcał wiele uwagi sprawom Finlandii, kilkakrotnie odwiedzał tę prowincję, popierał jej rozwój gospodarczy. Nie mogło to wszakże powstrzymać dojrzewania procesów społecznych, których wyrazem był ruch separatystyczny. Ważną rolę odgrywały tu konflikty szwedzko- -rosyjskie, powodując stałe zagrożenie Finlandii, bezpośrednio narażonej na ataki i niszczycielskie wojny. Przywódcami separatystów fińskich byli dwaj wyżsi oficerowie: Góran 282 Magnus Sprengtporten oraz Johan Anders Jagerhorn. Ich agitacja miała największy posłuch w kołach wojskowych, mniej natomiast pociągała szla- chtę, mieszczan i chłopów. Sprawa Finlandii była jedną z przyczyn nowej zbrojnej konfrontacji szwedzko-rosyjskiej, sprowokowanej w lecie 1788 r. przez Gustawa III. Pragnął on położyć kres nieustannemu mieszaniu się Rosji w wewnętrzne konflikty królestwa szwedzkiego oraz przywrócić szwedzkie panowanie nad terenami utraconymi po pokoju w Abo. W maju została zarządzona mobilizacja, a w miesiąc później król odpłynął do Finlandii. Konstytucja szwedzka nie pozwalała królowi zaczynać wojny bez zgody riksdagu, przygotowano więc prowokację: szwedzcy żołnierze prze- brani za kozaków zaatakowali własne pozycje. Tym samym można było przedstawić wojnę jako obronną. Szwedzi zajęli Nyslott, a Gustaw III wystosował ostre ultimatum do Katarzyny II, równające się wypowiedzeniu wojny. Szwedzki plan wojenny był śmiały, ale wydawał się realny. Rosja, zaangażowana w wojnę z Turcją, nie miała skoncentrowanych większych sił na pomocy. Szwedzi zamierzali wysadzić piętnastotysięczny desant na południowy zachód od Petersburga i zająć stolicę przez zaskoczenie, a gdyby to się nie powiodło, blokować miasto i głodem zmusić je do kapitulacji. Flota wioząca żołnierzy szwedzkich nie dopłynęła jednak do brzegu. 17 lipca w Zatoce Fińskiej napotkała flotę rosyjską. Bitwa nie przyniosła zwycięstwa żadnej stronie. Plan desantu został zarzucony. Niepowodzenie wywarło duże wrażenie w armii i otoczeniu króla. Oficerowie fińscy, z których część utrzymywała kontakty z ambasadorem rosyjskim, od początku przeciwni wojnie, wzmogli agitację za oderwaniem Finlandii od Szwecji. Gustaw III osobiście objął dowództwo nad wojskiem, ale brakowało mu zarówno doświadczenia, jak zdolności, by w trudnych warunkach prowadzić działania militarne. Po kilku kolejnych porażkach był zdecydowany zawrzeć pokój, zwracając się o mediację do kilku dwo- rów europejskich, między innymi do Stanisława Augusta. Ten moment wybrali oficerowie fińscy, by ujawnić swą spiskową działal- ność. 19 sierpnia, z inicjatywy Jagerhorna, wysłano pismo do Katarzyny II, deklarując w nim w imieniu całego narodu fińskiego pragnienie zachowania wieczystego pokoju między Szwecją a Rosją i proponując pertraktacje na temat granic. Kiedy król na wieść o tym wystąpieniu zażądał nowej przysięgi wierności, 23 sierpnia w Anjala został utworzony Związek Wojskowy. W tym samym niemal czasie, 19 sierpnia, jako sojusznik Rosji przy- stąpiła do wojny Dania. Bunt oficerski i nieprzyjacielskie kroki ze strony 283 Danii nieoczekiwanie pomogły Gustawowi III opanować sytuację w wojsku. Nie podejmując na razie ostrych represji przeciw spiskowcom, Gustaw odpłynął do Szwecji, gdzie odwołał się do ludu. Przed kościołem w Mora wystąpił wobec tłumów, wzywając do walki przeciw zbuntowanym panom i tradycyjnym wrogom — Duńczykom. Podobne przemówienia powtórzył w innych miejscowościach, wszędzie rozbudzając antyszlacheckie, patrio- tyczne, a jednocześnie rojalistyczne nastroje. Chłopi otrzymali broń, tworzono lokalną obronę. Atak duński na Bohuslan nastąpił we wrześniu. Po zwycięskiej potyczce wojska duńsko-norweskie zajęły kilka miejscowości i zagroziły Gótebor- gowi. Miasto było jednak przygotowane do obrony i stawiło opór. Nieco później działania wojenne zostały wstrzymane na skutek interwencji dyplo- matycznej. Anglia zainteresowana wypadkami w basenie bałtyckim chciała zachowania duńsko-szwedzkiej równowagi sił i z niepokojem obserwowała postępy rosyjskie. Na skutek akcji ambasadora brytyjskiego w Kopen- hadze 9 października zostało zawarte zawieszenie broni, najpierw na tydzień, a później na czas nie określony. W lipcu 1789 r. Dania ogłosiła deklarację neutralności i wycofała się z wojny. Po zawieszeniu wojny na froncie duńskim przyszła kolej na rozprawę ze Związkiem Wojskowym w Finlandii. Przywódcy zostali aresztowani i osądzeni. Wyroki były łagodne, tylko jednego uczestnika spisku oficer- skiego skazano na karę śmierci. Król zachował niezwykle silną pozycję, w grudniu mógł zwołać riksdag, nie obawiając się ataków opozycji. Stany nie tylko akceptowały wojnę, ale zgodziły się na poprawkę konstytucji, wedle której monarcha miał prawo rozpoczynania wojny bez zgody parlamentu. Gustaw pospiesz- nie przygotowywał się do wznowienia działań wojennych na froncie fińskim. Kampania 1789 r. wykazała, że ani Szwecja, ani Rosja nie mogły wygrać wojny. Walki na lądzie i morzu toczyły się ze zmiennym powodzeniem. W następnym roku działania lądowe niemal ustały, ograniczyły się do drob- nych potyczek. Większe znaczenie miały operacje na morzu. Na początku lipca 1790 r. flota wojenna Szwecji z 30 tys. żołnierzy i marynarzy, dowodzona osobiście przez Gustawa III, została otoczona w Zatoce Wy- borskiej i uratowała się tylko dzięki śmiałemu manewrowi, tracąc przy tym */3 okrętów. Po kilku dniach szwedzka i rosyjska flota przybrzeżna sto- czyły bitwę pod Svensksund, zakończoną świetnym zwycięstwem Szwedów. Oba państwa były zmęczone wojną, pociągającą za sobą ogromne koszty, a nie przynoszącą żadnych korzyści. Gustaw III, mimo obietnicy subsydiów pruskich i angielskich w zamian za kontynuowanie działań 284 wojennych, gotów był zawrzeć pokój, podobnie jak Katarzyna II. Po krótkich rokowaniach 14 sierpnia 1790 r. został podpisany traktat pokojo- wy w Yarala. Odwołując się w 1788 r. do ludu, Gustaw III świadomie podsycił anta- gonizmy społeczne, aby je wykorzystać dla wzmocnienia swej pozycji. Skuteczność jego polityki ujawniła się podczas riksdagu w 1788/79 r. Po- parcie duchowieństwa, mieszczaństwa i przywódców chłopskich umożli- wiło królowi walkę z opozycją szlachecką. Wrogowie Gustawa mieli przeciw sobie nie tylko dobrze zorganizowaną policję, ale również ochot- ników z Dalarna i milicję mieszczańską. W ciągu 3 lat dzielących riksdag w 1786 i 1789 r. niezadowolenie szlachty z rządów Gustawa III znacznie wzrosło. Opozycja tworzyła dwie grupy: bardziej umiarkowaną, profran- cuską, oraz skrajniejszą, prorosyjską. Do opozycji szlacheckiej skłaniały się wąskie koła najbogatszych kupców Sztokholmu. Rozprawa Gustawa III z opozycją była znamienna dla jego polityki po 1786 r. Po szeregu starć 17 lutego król wezwał 4 stany na plenarne posiedzenie do sali królewskiej w zamku, po czym wygłosił przemówienie piętnujące postępowanie szlachty. Następnie nakazał posłom szlacheckim opuścić salę, a pozostałym przedstawicielom 3 niższych stanów przyrzekł zniesienie wszelkich przywilejów stanowych. Parę dni później aktywniejsi posłowie szlacheccy zostali zamknięci w areszcie domowym. Przywódców opozycji zwolniono dopiero po zakończeniu obrad parlamentu. Resztę izby szlacheckiej Gustaw pozyskał za cenę pewnych ustępstw, między in- nymi za odstąpienie od zapowiedzianego projektu zrównania stanów. Riksdag, zgodnie z wolą króla, uchwalił 21 lutego poprawkę do konstytucji z 1772 r., zwaną aktem jedności i bezpieczeństwa, która poważnie zwięk- szyła zakres władzy królewskiej. Ograniczeniu uległy uprawnienia stanów, a Rada Królestwa, po 500 latach istnienia, została praktycznie zlikwido- wana. Szlachta utraciła wiele przywilejów; jedynie najwyższe urzędy zostały jeszcze zastrzeżone dla osób tego stanu. Największe znaczenie, zarówno społeczne, jak i ekonomiczne, miały postanowienia riksdagu dotyczące chłopów. Otrzymali oni prawo naby- wania ziemi szlacheckiej nie uprawianej lub położonej w obrębie osiedli. Przywrócono prawo wykupu podatków. Zagwarantowano też chłopom prawo własności ziemi, pastwisk, lasów, łowisk i terenów myśliwskich, zniesiono ograniczenia w sprawie zatrudnienia najemników w gospodar- stwach chłopskich. W ten sposób została utorowana droga do rozwoju kapitalistycznych stosunków produkcji na wsi. W stosunku Gustawa III do opozycji uderzają metody, jakimi walczył 285 ze swymi szlacheckimi przeciwnikami. Widomie unikał on stosowania terroru. Ujawnił się tu istniejący wówczas w Szwecji układ sił społecznych. Mając za sobą chłopów, mieszczan i duchowieństwo, król nie musiał opierać się na policji, aby powstrzymać działalność opozycji. Szlachta jednak, a zwłaszcza arystokracja, nie chciała się wyrzec bezpośredniej władzy. Po riksdagu w 1789 r. aktywność opozycji wzmogła się. Podczas riksdagu w 1792 r. grupy opozycyjne zjednoczyły się i soli- darnie zwalczały finansowe projekty Gustawa. Zmuszone do ustępstw, przeszły do działalności konspiracyjnej. W atmosferze narastającej nienawiści do króla-tyrana powstał plan zamordowania Gustawa. Grupa spiskowców, rekrutujących się spośród oficerów gwardii, arystokratów, wysokich urzędników, przygotowała za- mach wojskowy, do którego sygnałem miała być śmierć króla. Oczekiwano dogodnej sposobności. Stworzyła ją maskarada w operze sztokholmskiej 16 marca 1792 r. Zamachowcem był kapitan Jakub Johan Anckarstróm. Zraniony strzałem Gustaw III zmarł dwa dni później. W ostatnich latach życia Gustaw zajmował się dość żywo projektem elekcji na tron polski; utrzymywał kontakty ze stronnictwem patriotycz- nym. Jego opublikowany anonimowo traktat O niebezpieczeństwie wagi politycznej albo wykład przyczyn, które zepsuły równoważność na północy, od wstąpienia na tron rosyjski Katarzyny II został przełożony na język polski w 1790 r. i odegrał pewną rolę w propagandzie politycznej w okresie Sejmu Czteroletniego. Już wcześniej zresztą w Rzeczypospolitej poczęto żywo interesować się pomocną, zamorską sąsiadką, podobnie jak Gustaw III żywo śledził bieg wydarzeń w Polsce. Kiedy śmiertelny strzał Anckarstróma ugodził Gustawa III, jego syn Gustaw Adolf miał 13 lat. Zgodnie z wolą zmarłego regentem został książę Karol, brat królewski. Książę Karol, od wielu lat skrycie sprzyjający opozycji, nie zamierzał dzielić władzy z ludźmi blisko związanymi ze zmarłym. Stopniowo odsunął od rządów wszystkich dawnych współpracowników króla. Regent, intere- sujący się głównie okultyzmem, wolnomularz, wielki mistrz loży szwedz- kiej, mało uwagi poświęcał rządom, pozostawiając je innym. Na pierwsze miejsce wśród doradców księcia wysunął się baron Gustav Adolf Reu- terholm. Zacięty wróg Gustawa III, dobrowolnie opuścił kraj po 1789 r. Osiągnąwszy władzę, dążył konsekwentnie do unicestwienia wszystkich, których Gustaw obdarzał łaskami. Porachunki te miały w znacznej mierze charakter personalny, chociaż Reuterholm, szczególnie z początku, pragnął przeciwstawić „oświeconemu despotyzmowi" Gustawa III program szla- 286 checkiej opozycji. Świadectwem jego liberalnych tendencji było wydane w lipcu 1792 r. nowe zarządzenie o wolności druku, znoszące cenzurę i sądową odpowiedzialność wydawców. Rychło jednak, bo jeszcze w tym samym roku, wobec wielkiego nasilenia literatury politycznej, skierowanej również przeciw regentowi, ukazało się wyjaśnienie, iż wolność druku nie może być wykorzystywana w fałszywym kierunku. Jednocześnie przy- wrócono odpowiedzialność wydawców. Grupa rządząca, pozbawiona oparcia społecznego, panicznie obawiała się opozycji. Niewielkie zamieszki w Sztokholmie w styczniu 1793 r. Reuterholm uznał za bunt „jakobińsko-gustawiański". Strach przed od- suniętymi od władzy politykami pchał do rozprawy z nimi. Agenci Reu- terholma wytrwale zbierali materiały, zanim w grudniu 1793 r. można było wystąpić z oskarżeniem o spisek „gustawiańsko-rosyjski". W Sztokholmie odbył się proces przeciw winnym przygotowywania przewrotu w oparciu o dwór petersburski. Ostre represje dotknęły też ludzi nauki i sztuki, których Reuterholm uważał za groźnych przeciwników. Po szeregu kon- fliktów w 1795 r. została rozwiązana Akademia Szwedzka. Obawy grupy rządzącej były niewspółmierne do realnych rozmiarów opozycji, także nie posiadającej szerokiego zaplecza społecznego. Dobra koniunktura handlowa i następujące po sobie urodzaje powodowały, iż większość ludności nie była wrogo nastawiona do regencji. Reformy spo- łeczne Gustawa III zostały utrzymane w mocy, chłopi więc nie mieli po- wodów do niezadowolenia, mieszczaństwo zaś, zwłaszcza wielcy kupcy i przedsiębiorcy, przychylnie przyjęli ekonomiczną politykę Reuterholma, nawiązującą do polityki dawnej partii „czapek". 287 Polityka zagraniczna, jaką prowadzili Reuterholm i nowy kanclerz Fredrik Sparre, była ostrożna. Wyrzekając się planów wielkiej, legitymi- stycznej krucjaty, o jakiej zamyślał Gustaw III, Reuterholm utrzymywał kontakty z emigrantami francuskimi, a jednocześnie szukał zbliżenia z re- wolucyjnymi rządami francuskimi. W maju 1793 r. zostały podpisane pre- liminaria umowy między Szwecją a rządem Dantona, przewidującej znaczne subsydia francuskie. Szwecja odrzuciła wówczas rosyjsko-angielskie żąda- nie przyłączenia się do blokady handlowej, tracąc tym samym subsydia rosyjskie. Traktat 1793 r. nie wszedł jednak w życie wobec nowego prze- wrotu we Francji i Szwecja stanęła przed perspektywą izolacji dyploma- tycznej. Położenie było tym groźniejsze, że flota brytyjska bezwzględnie atakowała szwedzkie statki handlowe. Próby utworzenia przymierza państw neutralnych, na wzór przymierza z 1780 r., napotykały trudności. Po upadku Robespierre'a doszło do po- nownego zbliżenia szwedzko-francuskiego. Rychło jednak sytuacja uległa zmianie. W październiku 1795 r. Dyrektoriat wstrzymał francuskie sub- wencje dla Szwecji, co skłoniło Reuterholma do szukania porozumienia z Katarzyną II. Rosja zgodziła się udzielić Szwecji pomocy finansowej, żądając w zamian uznania wszystkich jej zaborów, łącznie z Polską. Szwedzi przystali na tę propozycję; we wrześniu został zawarty układ, tzw. traktat z Drottningholm, który miał zostać ratyfikowany po dojściu króla do pełnoletności. Termin objęcia rządów przez Gustawa IV Adolfa był już bliski — regencja kończyła się l listopada. Wraz z regencją skończyły się rządy Reuterholma. Gustaw IV Adolf, pozbawiony talentów ojca, fanatyczny obrońca starego porządku, mało uwagi poświęcał sprawom wewnętrznym królestwa, pozostawiając je sekretarzom państwa i urzędnikom. Wbrew oczekiwaniu jednych, a obawom drugich, nie nastąpiły poważniejsze zmiany personalne i większość polityków z okresu panowania Gustawa III nadal pozostawała na uboczu. Na czoło problemów wewnętrznych w ostatnich latach XVIII w. wy- sunęły się znów kwestie finansów państwa. Gustaw IV Adolf, kontynuując wysiłki Reuterholma, poprzez znaczne oszczędności zamierzał zrównoważyć budżet państwa i uniezależnić go od riksdagu. Złe zbiory w 1798 i 1799 r. oraz skutki blokady handlowej w dużej mierze przekreśliły jednak wszyst- kie wysiłki. Postępująca inflacja odbiła się niekorzystnie na dochodach państwa. Aby położyć jej kres, król i jego doradcy zdecydowali się na reformę walutową. Projekt reformy został przedstawiony stanom na specjalnie w tym celu 288 zwołanym riksdagu w 1800 r. W czasie obrad odbywających się w Norr- kópingu Gustaw IV Adolf po raz pierwszy spotkał się z jawną opozycją. Reforma, choć zaakceptowana przez riksdag, nie została zrealizowana na skutek braku rezerw kruszcowych. Dopiero po 1802 r. rozpoczęto wy- mianę pieniędzy na nieco innych zasadach niż przyjęte w 1800 r. Rezul- taty były korzystne dla gospodarki, ale już w 1808 r., wobec zaangażowa- nia się Szwecji w konflikty międzynarodowe, realizacja reformy uległa zahamowaniu. Pomyślna koniunktura gospodarcza oraz szereg zarządzeń ważnych dla rozwoju wsi (np. komasacja) wpływały na stosunek mas chłopskich i miesz- czańskich do rządów Gustawa IV Adolfa. Opozycja ograniczała się do nie- wielkich grup radykałów szlacheckich, dalekich od rewolucyjnego pro- gramu. Ośrodkiem jej był przede wszystkim uniwersytet w Uppsali, w oczach dworu „twierdza jakobinizmu". W połowie lat dziewięćdziesiątych powstała tam grupa zwana Juntan. Czołową postacią w niej był docent Benjamin Hóijer, wyznawca filozofii Kanta, za swoje poglądy pozbawiony prawa nauczania. Inny członek grupy Juntan, docent G. A. Silverstolpe, utracił stanowisko, kiedy podczas uroczystości z okazji koronacji króla polecił grać orkiestrze utwór, w którym było kilka taktów Marsylianki. Paniczny strach przed rewolucją prowadził do dalszych ograniczeń wolności druku. W 1803 r. zakazano przywozu książek i pism z Dani, w rok później z Francji. Specjalna cenzura czuwała, by żadne niebezpieczne nowinki polityczne nie przedostawały się do Szwecji. Każdy przejaw śmiel- szej myśli był tępiony. Nawet teatry znalazły się pod nadzorem państwo- wym. W nowym przekładzie Biblii król gotów był dopatrywać się ducha buntu. W walce z opozycją kół intelektualnych Gustaw IV Adolf opierał się przede wszystkim na biurokracji, której społeczną bazę stanowili ludzie zawdzięczający swe wyniesienie królowi i bezwzględnie z nim związani. Poza tym duchowieństwo, w obawie przed zarazą ateizmu i racjonalizmu, sprzyjało ograniczeniom swobody. W polityce zagranicznej Gustaw IV Adolf kierował się tymi samymi zasadami, które kazały mu zwalczać wszelkie przejawy radykalnej myśli społecznej. W działaniach króla na forum międzynarodowym brak było konsekwencji i jasnej świadomości celu. W 1798 r. Gustaw poślubił młodziutką księżniczkę badeńską, wiążąc się przez to silniej ze sprawami ziem niemieckich i polityką europejską. Spowodowane tym małżeństwem pogorszenie stosunków szwedzko-rosyjskich nie szło w parze ze zbliże- niem do Francji, król bowiem był zaciekłym przeciwnikiem Dyrektoriatu. 289 Nieprzyjazne stosunki panowały też między Szwecją a Anglią. Z tej przy- czyny Szwecja odrzuciła propozycję rosyjską i nie przystąpiła do II koalicji antyfrancuskiej. Dopiero w październiku 1799 r. w Gatczynie został zawarty układ szwedzko-rosyjski, oznaczający odstąpienie od polityki neutralności, choć Szwecja nie znalazła się jeszcze w stanie wojny z republiką francuską. Przewrót w Rosji i zbliżenie Aleksandra I do Anglii ostatecznie skłoniły Szwedów do zmiany polityki i przyłączenia się do bloku anglo-rosyjskiego. Półtoraroczny pobyt Gustawa IV Adolfa w Niemczech (lipiec 1803 — styczeń 1805) przyniósł dalszy wzrost napięcia stosunków miedzy Szwecją a Francją. Król szwedzki nie uznał cesarskiego tytułu Napoleona Bona- partego i gotów był rozpocząć wojnę przeciw „uzurpatorowi", o ile otrzymałby finansową pomoc Anglii i Rosji. Szwecja była cennym sprzymierzeńcem dla powstającej w kwietniu 1805 r. III koalicji antyfrancuskiej. Gustaw IV Adolf uzyskał gwarancje wysokich subwencji. 31 października 1805 r. wypowiedziano wojnę cesar- stwu. Dla Szwecji wojna była niekorzystna, jakkolwiek dotychczasowa ne- utralność także pociągała za sobą znaczne straty na skutek represji bry- tyjskich na morzach. Działania wojenne toczyły się na Pomorzu. Gustaw okazał się miernym dowódcą i armia szwedzka nie odniosła sukcesów. Niebawem też koalicja zachwiała się, kiedy w grudniu 1805 r. po świetnym zwycięstwie Napoleona pod Austerlitz Austria zawarła pokój z Francją, a nieco później Prusy wystąpiły z koalicji. Od 1806 r. położenie Szwedów na Pomorzu było coraz bardziej krytyczne. W styczniu 1807 r. Francuzi przejściowo zajęli Stral- sund. W kwietniu nastąpiło szwedzko-francuskie zawieszenie broni. W dwa miesiące później Aleksander I i Napoleon spotkali się w Tylży, aby pod- pisać traktat pokojowy. W pertraktacjach dwóch cesarzy interesy mniejszych państw nie były brane pod uwagę. Postanowili oni, że jeśli Anglia do l grudnia nie zawrze z Francją pokoju, wówczas Szwecja, Dania i Portugalia wypowiedzą jej wojnę, a w razie odmowy będą uznane za kraje nieprzyjacielskie. Szwedzi stanęli wobec alternatywy ataku brytyjskiego lub rosyjskiego. Gustaw IV Adolf nie rozumiał powagi sytuacji; demonstracyjne wy- powiedzenie zawieszenia broni na początku lipca 1807 r. pociągnęło za sobą ofensywę francuską. Szwedzi musieli ustąpić ze Stralsundu, a we wrześ- niu także z Rugii. Armia odpłynęła do Szwecji. Proangielska polityka narzucona Szwecji przez króla stworzyła dla Rosji dogodną sposobność do ataku na Finlandię. Aleksander I zaata- kował (21 lutego 1808 r.) posiadłości szwedzKie na wschodnim wybrzeżu Bałtyku. 14 marca do Rosji przyłączyła się Dania. Wojska duńskie były 290 wspomagane przez oddziały francuskie pod dowództwem marszałka Ber- nadotte'a. Przeciw Szwecji wystąpiły też Prusy. Armia szwedzka liczyła około 66 tys. żołnierzy; trudno było z tymi siłami prowadzić wojnę na dwóch frontach. Siły rosyjskie na froncie fiń- skim wynosiły około 80 tys. żołnierzy. Gustaw zamierzał powołać obronę terytorialną, ale poprzestał na uzbrojeniu 30 tys. ludzi. Bardzo źle zorga- nizowane i słabo wyposażone oddziały, dziesiątkowane przez epidemie, przeszły do tradycji i były w XIX w. wysuwane jako argument przez przeciwników ludowej samoobrony. Sytuacja na froncie fińskim była niepomyślna. Drobne sukcesy Szwedów nie mogły przesłonić ogólnej przewagi Rosjan. Najgroźniejsza w skutkach była kapitulacja twierdzy Sveaborg, którą komendant C. O. Cronstedt, być może za namową separatystów fińskich, oddał niemal bez walki w ręce Rosjan (3 V 1808). Kontrofensywa szwedzka, rozpoczęta w czerwcu, załamała się. W sierp- niu nastąpił odwrót. We wrześniu zostało zawarte zawieszenie broni, a 19 listopada w Olkijoki Szwedzi zaakceptowali układ przyznający Rosji całą Finlandię, aż do zatoki Kemi. Finlandia, po kilku stuleciach związku ze Szwecją, była definitywnie stracona. Tylko niewielu — jak Gustaw IV Adolf — łudziło się nadzieją odzyskania jej w nowej kampanii wojennej. Utrata Finlandii wzmogła narastające niezadowolenie z polityki Gus- tawa, ale największe sprzeciwy wywołały królewskie plany wojny z Rosją. Ośrodkiem opozycji była armia. Już dawniej spiskujący oficerowie mieli zamiar zamordować króla podczas pobytu na wyspie Aland. Koła wojsko- we nawiązały kontakt z opozycją parlamentarną. Powstał nowy projekt zamachu na Gustawa IV Adolfa, odwołany w przededniu realizacji (luty 1809). W tym samym czasie wystąpił płk Georg Adlersparre, dowódca wojsk stacjonujących w Varmlandzie. W wydanej w styczniu proklamacji zapo- wiadał on marsz na stolicę i zwołanie stanów. Na wieść o konspiracji oficerów zajął w nocy 7 marca Karlstad i na czele około 3 tys. ludzi ruszył w kierunku Sztokholmu. Król, lekceważąc wiadomości o akcji Adlersparrego, dopiero 12 marca postanowił opuścić stolicę, aby połączyć się z oddziałami na południu. Nie zdążył, 13 marca bowiem aresztowano go w zamku. Następnego dnia zwołano stany. Powodzenie zamachu, nie przygotowanego i w dużej mierze impro- wizowanego, dowodzi ogromnej niepopularności Gustawa IV Adolfa. Po abdykacji, 29 marca, przebywał on jeszcze kilka miesięcy w Szwecji, po czym opuścił kraj. 291 KULTURA OŚWIECONEGO STULECIA Opóźnienie w stosunku do całej Europy, charakteryzujące prądy kul- turalne w Szwecji w średniowieczu i u progu czasów nowożytnych, w XVIII w. przestało istnieć niemal całkowicie. Tak w sztuce, jak w litera- turze i nauce Szwecja znalazła się w pełni w kręgu kultury europejskiej, przodując nawet w wielu dziedzinach. Po dwudziestoletnim zastoju około 1720 r. rozpoczął się okres niezwy- kłego rozkwitu sztuk plastycznych i architektury. Dużą rolę odegrała utworzona w 1735 r. Kongliga ritarakademi (Królewska Akademia Rysunku). W budownictwie, a także w rzeźbie i malarstwie nadal dominowały wpływy francuskie. Związki kulturalne między Szwecją a Francją były pod- trzymywane i przez artystów znad Sekwany, którzy przybywali do tego kra- ju, i przez Szwedów, pozostających za granicą. Zapatrzona we wzory fran- 292 cuskie arystokracja szwedzka szybko przejęła styl rokoko; w architekturze upowszechnił się on około 1730 r., głównie dzięki Carlowi Harlemanowi (1700—1753). Kontynuatorami Harlemana byli jego uczniowie Carl Johan Cronstedt (1709-1779) i Carl Fredrik Adelcrantz (1716-1796). Naj- ciekawszym dziełem Adelcrantza jest mały pałacyk w ogrodach Drottning- holm. W późniejszym okresie Adelcrantz zmienił swój styl, odchodząc od wzorów rokoko. Projektowane przez niego budowle, jak np. Opera Kró- lewska w Sztokholmie, stanowią szwedzką wersję stylu Ludwika XVI, odznaczającego się jednak większą surowością i pewnym monumentaliz- mem. Sięgał też do wzorów klasycznych, wznosząc fasadę gmachu mennicy w stylu świątyni doryckiej. Wielki wpływ na zmianę upodobań artystycznych wywarła indywidual- ność Gustawa III. Król przyczynił się do odejścia od form rokokowych ku bardziej prostym, zbliżonym do neoklasycyzmu. Podróż Gustawa do Włoch skierowała jego myśl ku bogactwu antycznego świata śródziemno- morskiego, a pasje królewskie szybko stały się pasjami jego artystów. Pełnym odejściem od rokoko w architekturze była jednak dopiero twórczość Erika Palmstedta (1741 —1803). Wznoszone przez niego budowle, jak giełda sztokholmska czy teatr Gustawa III w zamku Gripsholm, re- prezentują już neoklasycyzm w jego czystej postaci. W sztuce dekoratorskiej wpływ francuskiego rokoko ujawnił się naj- dobitniej przy urządzaniu wnętrz pałacu królewskiego w Sztokholmie. Carl Gustav Tessin oraz Harleman sprowadzili z Francji grupy dekora- torów; pierwsza z nich, pochodząca ze szkoły Le Bruna, szybko się roz- proszyła, natomiast druga kolonia francuska, do której należeli między innymi malarz Guillaume Taraval, rzeźbiarze Jacąues Philippe Bouchardon i Pierre Larcheveque, hołdowała już nowej modzie. Kiedy obcy artyści zdobili galerie pałacu królewskiego, a Bouchardon rzeźbił swego Chrystusa na Górze Oliwnej przeznaczonego dla kaplicy pałacowej, artyści szwedzcy zdobywali rozgłos za granicą. Najciekawszą indywidualnością twórczą był Gustav Lundberg (1695—1786), który po dłuższym pobycie w Paryżu powrócił do Szwecji w 1745 r. i zrewolucjoni- zował malarstwo portretowe. Szwedzcy malarze pracowali na dworze Katarzyny II (Alexander Roślin 1718 — 1793), w Danii (Carl Gustaf Piło 1711-1793, Edward Mandelberg 1730-1786). Obok Lundberga w zakresie malarstwa portretowego wielkie zasługi położyli Per Krafft Starszy (1724—1793), przebywający przez pewien czas w Polsce jako malarz nadworny Stanisława Augusta, oraz Lorenz Pasch Młodszy (1733-1805). 293 Literatura, choć podobnie jak sztuki plastyczne związana z ogólnymi prądami europejskimi, odzwierciedlała nastroje społeczeństwa szwedzkiego, które w pierwszej połowie XVIII w. żywo protestowało przeciw absolu- tyzmowi i mocarstwowym ambicjom przeszłości. Jedną z przyczyn defini- tywnej laicyzacji kultury był związek między kościołem a absolutyzmem. Upadek bowiem absolutyzmu musiał pociągnąć za sobą poważne osła- bienie znaczenia hierarchii ko- ścielnej i jej wpływu na życie kulturalne. Jednocześnie miejsce narodowych idei okresu wielkiej potęgi zajęły czysto humanisty- czne wartości, związane z czło- wiekiem i jego zwykłymi spra- wami. Fantastyczne teorie Rudbec- ka zostały poddane ostrej kry- tyce. Znajomość języków, zwła- szcza francuskiego i angielskiego, w wyższych warstwach społe- czeństwa szwedzkiego oraz li- czne bliskie kontakty z zagranicą sprzyjały upowszechnieniu dzieł Locke'a, Voltaire'a, Rousseau. Następstwem wielkiego oży- wienia intelektualnego był szyb- ki rozwój literatury. W zakresie form literackich poezja i dramat XC.; C.\ p i."M f i » IOG fOOj?«3C;jl ł>Ufer du vis : Ostatnia strona elementarza drukowanego w Sztokholmie w drugiej połowie XVIII w. nadal zajmowały czołowe miej- sce, obok nich torowały sobie drogę formy epickie. Wielkie tri- umfy odnosił pamflet literacki i esej. Ważną rolę w rozwoju życia intelektualnego i kulturalnego odegrało pismo „Then Swanska Argus". Pierwszy numer tygodnika, który niebawem zdobył niezwykłą popularność, ukazał się w grudniu 1732 r., ostatni w grud- niu 1734 r. Założycielem i wydawcą pisma był Olov von Dalin (1708—1763). „Then Swanska Argus" znajdował się na pograniczu pisma literackiego i społecznego, a największą zasługą jego wydawcy była umiejętność po- zyskiwania czytelników z różnych środowisk, arystokracji na równi z miesz- czaństwem. Literacka twórczość Dalina, choć powszechnie czytana, nie 294 posiada trwałych wartości. Stosunkowo najwyżej można ocenić jego Historię królestwa szwedzkiego (Svea rikes historia), ostro rozprawiającą się z teoriami szkoły gockiej. Kultura szwedzka zawdzięcza mu jednak przede wszystkim upowszechnienie idei Oświecenia europejskiego; jego oryginalny wkład był dużo skromniejszy. Inny nurt twórczości reprezentowała trójka poetów: Hedvig Charlotta Nordenflycht (1718—1763), autorka sentymentalnych epopei alegorycz- nych i dydaktycznych poematów, hrabia Gustaf Fredrik Gyllenborg (1731-1808) oraz Gustaf Philip Creutz (1731 — 1785), którego utwo- ry cechuje racjonalizm i wzorowa- nie się na poezji francuskiej. Po całym kraju krążyły pieśni pijackie Carla Michaela Bellmana (1740—1795) oparte na motywach tematycznych Starego Testamentu. Większość jego utworów to pieśni lub poematy stworzone do akom- paniamentu muzycznego. Wiek XVIII, przede wszystkim zaś lata panowania Gustawa III, był także okresem rozkwitu teatru. Król sam był twórcą dramatów hi- storycznych: Gustaw Waza, Gustaw Adolf i Ebbe Brahe. W ostatnim dziesięcioleciu tego stulecia zaczęły się ścierać dwa kie- runki w życiu kulturalnym: jeden, wyrosły w kręgu dworu i Akademii, oraz drugi, opozycyjny wobec nie- go, nawiązujący do idei Jana Ja- kuba Rousseau. Najwybitniejszym poetą dworskim był Johan Henrik Kellgren (1751 — 1795). Wśród opozycjonistów wybijali się Thomas Thorild (1759-1808) i Bengt Lidner (1757-1793). Najwybitniejsze indywidualności twórcze oświeconego wieku ujawniły się jednak nie na polu sztuki i literatury, ale w nauce. W uppsalskiej uczelni z wielkim rozmachem rozwijać się poczęły nauki eksperymentalne; w sto- sunku do nich humanistyka pozostała daleko w tyle. Wiele badań w zakresie 295 metalurgii i mineralogii było bezpośrednio inspirowanych potrzebami roz- wijającej się gospodarki szwedzkiej. Utworzona w 1739 r. Królewska Szwedzka Akademia Nauk (Yetenskapsakademien) rychło stała się ważnym ogniwem życia naukowego kraju, forum dyskusji i sporów. Największy wkład do nauki, nie tylko szwedzkiej, ale światowej, wniósł Carl von Linne (1707—1778), zwany Linneuszem. Uzyskawszy w Holandii stopień doktora medycyny został lekarzem królewskim. Brał udział w orga- nizowaniu Akademii Nauk, później zaś objął katedrę w Uppsali. Zasłynął pracami nad systematyzacją roślin. Ogłosił wiele dzieł poświęconych florze swego kraju. Pole badań Linneusza było jednak szersze, obejmowało całą przyrodę, świat minerałów, roślin i zwierząt. Drugim uczonym, którego badania odegrały dużą rolę w nauce świa- towej, był Anders Celsius (1701 — 1744), także profesor uniwersytetu w Uppsali; w badaniach astronomicznych zastosował on nową metodę fotometryczną. Zaproponowana przez niego skala mierzenia temperatur jest przyjęta przez wiele krajów i nosi nazwę skali Celsiusa. Poważne osiągnięcia miał też uczeń Celsiusa, astronom Pehr Wilhelm Wargentin (1717—1783), który przez 35 lat sprawował funkcję sekretarza Akademii Nauk. Jego dziełem jest stworzenie obserwatorium astronomicznego (1753). Upamiętnił się również jako pionier statystyki demograficznej. Badania i wynalazki w dziedzinie metalurgii i mineralogii były najczęś- Obserwatorium astronomiczne w Sztokholmie, miedzioryt z Yetenskapakademiens handlingar (Czynności Akademii Nauk), 1753 296 ciej dziełem ludzi stojących poza kręgiem nauki uniwersyteckiej. Duże zasługi na tym polu posiadał Urząd Górniczy. W Uppsali badania w za- kresie mineralogii i chemii rolniczej prowadził Johan Gottschalk Wallerius (1709—1785). Chemia w tym czasie była ściśle związana z mineralogią i metalurgią. Szczególne jej osiągnięcia przypadają na lata siedemdziesiąte XVIII w. dzięki dwóm uczonym, obu profesorom uniwersytetu w Uppsali: Torbernowi Bergmanowi (1735—1784) i Carlowi Wilhelmowi Scheele (1742—1786), odkrywcy właściwości tlenu i składu powietrza. 297 VIII. ZWYCIĘSTWO KAPITALIZMU SZWECJA W EPOCE WOJEN NAPOLEOŃSKICH TWÓRCY zamachu marcowego 1809 r. nie posiadali jasnego programu politycznego. Większość z nich nie pragnęła dalej idących zmian ustrojowych, poprzestając na detronizacji niepopular- nego króla i zniesieniu poprawek do konstytucji z 1772 r. Tylko niektórzy, przede wszystkim Adlersparre, uważali przewrót za początek przemian, ale i oni nie mieli w pełni skrystalizowanego programu. Adlersparre, mimo liberalnych poglądów, po wkroczeniu z wojskiem do Sztokholmu (22 marca), zaprowadził dyktaturę wojskową i chciał, by wojsko ogłosiło królem księcia Karola. Przeważyło jednak zdanie, że wybór króla należy do stanów. l maja rozpoczął się w Sztokholmie riksdag. Po dziesięciu dniach stany, zgromadzone na plenarnym posiedzeniu w sali Królewskiej zamku, pozba- wiły praw do korony szwedzkiej Gustawa IV Adolfa i jego potomków. Kandydatem do korony był książę Karol. Stany stwierdziły atoli, że elekcję musi poprzedzić uchwalenie nowej konstytucji. Została powołana specjalna komisja konstytucyjna, pierwsza w dziejach Szwecji, pod przewodnictwem barona Larsa Augustina Mannerheima, z Hansem Jarta (Hierta) jako sekretarzem. Pracom nad projektem konstytucji towarzyszyła wielka dyskusja poli- tyczna, którą umożliwiło zniesienie cenzury. W krótkim czasie projekt był gotów; 5 czerwca 1809 r. przyjęły go wszystkie izby. Następnego dnia książę Karol uznał nową konstytucję, po czym stany obrały go królem. W akcie konstytucji 1809 r. zwyciężyły tendencje umiarkowane. Twórcy jej nawiązywali do polityczno-prawnych koncepcji Monteskiusza, kon- frontując je z tradycjami szwedzkimi, przy czym przeciwstawiali się na równi sejmowładztwu „epoki wolności", jak absolutyzmowi Gustawa III. Wedle nowej konstytucji król sprawował najwyższą władzę i osobiście nie odpowiadał przed stanami. Do niego należało mianowanie 9 członków 298 Rady Państwa (statrad). Decyzje królewskie wymagały natomiast pod- pisu urzędnika (sekretarza państwa) odpowiedzialnego za dany resort. Wraz z Radą Państwa i sekretarzami król miał prawo zawierać układy pokojowe i sojusze. Rada dzieliła z sekretarzami państwa funkcje rządu. Trzech członków Rady stało na czele resortów: minister sprawiedliwości, minister spraw zagranicznych i kanclerz dworu, do którego należała między innymi kon- trola nad publikacjami. Pozostałych sześciu było „bez teki". Sekretarze, kierujący urzędami wojny, spraw wewnętrznych, spraw cywilnych, handlu i finansów oraz wyznań, otrzymali prawo zasiadania w Radzie Państwa. Zwierzchnictwo nad armią pełnił generał-adiutant; głównodowodzącym pozostał król. Władza ustawodawcza była podzielona między króla i stany. Król, na równi ze stanami, posiadał prawo inicjatywy ustawodawczej i prawo absolutnego weta. Uchwały — z wyjątkiem zmiany praw konstytucyjnych — wymagały zwykłej większości. Stany miały zbierać się co 5 lat, talmanów i ich zastępców mianował król, z wyjątkiem reprezentacji duchowieństwa, gdzie tę funkcję pełnił z urzędu arcybiskup. Konstytucja ustanawiała niezależne sądy. Sprawy łaski rozpatrywał król wraz ze specjalną Radą Sprawiedliwości, wybraną przez riksdag, której zadaniem była ochrona interesów obywateli przed administracją państwową. Konstytucja 1809 r., odwołując się do tradycji, gwarantowała dawne prawa i przywileje mieszkańców królestwa szwedzkiego i dodawała nowe: wolność sumienia, słowa i druku, ochronę bezpieczeństwa osób i mienia. Wydane w 1810 r. zarządzenie, dotyczące wolności druku, znosiło wszelką cenzurę, państwową i kościelną, także w stosunku do wydawnictw o treści religijnej. Jeszcze przed uchwaleniem konstytucji, 2 czerwca 1809 r., za zgodą Izby Rycerskiej nastąpiło dalsze zmniejszenie różnic między ziemią szlachecką (fralse) i chłopską. Między innymi szlachta godziła się płacić podatek gruntowy (mantalpenning). Wraz z szerokim dopuszczeniem nie- szlachty do urzędów i sądów stanowiło to poważny krok ku zrównaniu stanów. Postulaty chłopskie były bardziej radykalne, chłopi chcieli pełnego zrównania ziemi szlacheckiej i chłopskiej. W riksdagu ukształtowała się nieliczna, ale bardzo aktywna grupa chłopów, która wysunęła hasło: najpierw zrównanie stanów, potem konstytucja. Posłowie ci nie chcieli podpisać aktu konstytucyjnego i ustąpili dopiero pod dużym naciskiem. Uzupełnienie konstytucji stanowiła ordynacja riksdagu, uchwalona w 1810 r. Zwolennicy powszechnych wyborów byli jeszcze w mniejszości. Wprowadzono jednak dość istotne zmiany, rozszerzając prawo wyboru przedstawicieli na nowe grupy ludności. 299 Mimo umiarkowanego charakteru konstytucja 1809 r. odegrała ważną rolę w procesie stopniowego przeobrażania się ustroju państwowego Szwe- cji, powolnej adaptacji dawnych instytucji do nowych, kapitalistycznych stosunków ekonomicznych i społecznych. W kraju, w którym szlachta była zbyt słaba, by do końca bronić starego porządku, a burżuazja nie miała dość siły, aby go obalić na drodze rewolucyjnej, zmiany następowały ewolucyjnie, w ciągu blisko stulecia, od połowy XVIII do połowy XIX w. Karol XIII, który z woli stanów w 1809 r. zasiadł na tronie, już pod- czas regencji w okresie małoletności Gustawa IV Adolfa dowiódł, iż jest władcą niezdolnym do kierowania rządem królestwa. Było oczywiste, że władza znajdzie się w rękach najsilniejszej grupy polityków. Najważniejszą sprawą, wobec której stanął nowy rząd, było zakończe- nie wojny z Rosją i Danią. Wbrew zapowiedziom twórców przewrotu obale- nie Gustawa IV Adolfa nie zmieniło stosunku Rosji i Francji do Szwecji. Natomiast Anglia zerwała przymierze i wstrzymała subwencje, co groziło nasileniem inflacji. Rada, sprawująca rządy w okresie 10 tygodni bezkrólewia, następnego dnia po aresztowaniu Gustawa Adolfa wypowiedziała się za natychmiasto- wym zawieszeniem broni na wszystkich frontach i wkrótce potem podjęła próby pertraktacji pokojowych. Intencją jej było pozyskanie pomocy Napoleona przeciw Rosji w zamian za zgodne z wolą cesarza obsadzenie tronu szwedzkiego. Napoleon odrzucił jednak te propozycje, stwierdziwszy, iż Szwecja i Finlandia znajdują się w strefie interesów rosyjskich. Położenie militarne było niekorzystne, Rosjanie zaatakowali wyspę Aland i zmusili oddziały szwedzkie do odwrotu, po czym wylądowali na Półwyspie Skandynawskim, zajmując Umea i zagrażając dzielnicom cen- tralnym. W krótkim czasie całe Vasterbotten znalazło się pod okupacją. W tej trudnej sytuacji Szwedzi zaczęli myśleć o pozyskaniu sojuszników. Od dawna już dojrzewały projekty bliższego związku z zachodnią sąsiad- ką — Norwegią. Odżyły one teraz w postaci planu obrania księcia Chry- stiana Augusta, powinowatego króla duńskiego Fryderyka VI, na następcę tronu szwedzkiego. W lipcu riksdag wyraził swą zgodę. Książę, po poro- zumieniu z królem duńskim, akceptował wybór, pod warunkiem, że przed jego przybyciem do Szwecji zawarty zostanie pokój z Danią. Bardziej realnym osiągnięciem dyplomacji szwedzkiej było ponowne zbliżenie do Wielkiej Brytanii. Flota brytyjska wpłynęła na Bałtyk, współ- działając z flotą szwedzką. Znaczna część wybrzeża została uwolniona, a Rosjanie ponieśli duże straty. Rokowania pokojowe, które rozpoczęły się 14 sierpnia we Fredriks- 300 hamn w Finlandii, nie trwały długo. Mimo pewnych sukcesów przewaga rosyjska była oczywista, a opinia publiczna w Szwecji domagała się pokoju. 17 września podpisano traktat pokojowy, wyznaczający granicę między Szwecją a Rosją wzdłuż rzek Torne i Muonio, tak jak biegnie obecna granica szwedzko-fińska. Rosjanie żądali uprzednio granicy dalej na połud- niowy zachód, wzdłuż rzeki Kalix, ale ustąpili; nikt wówczas jeszcze nie zdawał sobie sprawy, że ten niewielki skrawek terytorium, który pozostał przy Szwecji, kryje niezwykle bogate złoża rudy żelaza (Kirunavaara i Luo- savaara). Wyspy Alandzkie zostały przyłączone do Rosji. Pokój we Fredrikshamn miał dla przyszłości kraju ogromne znaczenie. Ostateczna utrata Finlandii (% dotychczasowego terytorium, % ludności) odbiła się na wszystkich dziedzinach życia państwowego, przede wszystkim przesądziła o rezygnacji z ekspansji na wschód. Po podpisaniu traktatu z Rosją rozpoczęły się pertraktacje pokojowe z Danią, zakończone w krótkim czasie podpisaniem układu w Jonkópingu (10 XII 1809). Granice między obu państwami pozostały nie zmienione. W niespełna miesiąc, 6 stycznia 1810 r., Szwedzi przyjęli warunki pokojowe podyktowane przez Napoleona. Na mocy pokoju paryskiego Pomorze, zajęte przez wojska francuskie, pozostało przy Szwecji, natomiast musiała ona przyłączyć się do blokady kontynentalnej, co prowadziło do zerwania stosunków z Wielką Brytanią. W styczniu 1810 r., zgodnie z postanowieniem riksdagu, przybył do Sztokholmu książę Chrystian August i został adoptowany przez Karola XIII, zmieniając jednocześnie imię na Karol August. Następca tronu nie mieszał się w wewnętrzne walki grup politycznych, ale usiłował, zresztą bez powodzenia, doprowadzić do zbliżenia Szwecji, Norwegii i Danii, mając w perspektywie nową unię skandynawską. Jego pobyt w Szwecji trwał zaledwie kilka miesięcy; 28 maja zmarł na udar serca. Śmierć ta poważnie zaostrzyła sytuację wewnętrzną. Atmosfera była naprężona, krążyły pogłoski, że Karol August zginął otruty, oskarżenia kierowano przeciw marszałkowi Axelowi von Fersen i jego siostrze Zofii Piper. Podczas pogrzebu księcia wzburzone tłumy zaatakowały powóz Fersena i zmasakrowały jadącego marszałka; działo się to w biały dzień, w obecności wojska. Zgodnie z propozycją Adlersparrego na następcę tronu został wysunięty brat zmarłego, Fryderyk Chrystian, szwagier Fryderyka VI, króla duń- skiego. Do Paryża wyjechało poselstwo, aby uzyskać akceptację Napoleona. Cesarzowi jednak lepiej odpowiadał projekt, z jakim przybył do stolicy Francji młody pułkownik szwedzki Karl Otto Mórner. Na własną rękę 501 podjął on starania, by następcą tronu w Szwecji został jeden z napoleoń- skich marszałków: Jean Baptiste Bernadotte, książę Pontecorvo, zdolny dowódca, znany w Szwecji z okresu wojny z Danią. Bernadotte przychylił się do propozycji Mornera, a cesarz, choć oficjalnie wyraził swą zgodę na osobę Fryderyka Chrystiana, udzielił poparcia Francuzowi. Riksdag, który miał obrać następcę tronu, zebrał się w lipcu 1810 r. nie w Sztokholmie, lecz w Orebro, w obawie przed naciskiem obcych am- basad i licząc się z możliwością wystąpień tłumu. Kandydatura Berna- dotte^ miała wielu przeciwników: był katolikiem, nie znał języka, repre- zentował interesy francuskie. Dopiero przybycie do Orebro wicekonsula francuskiego w Goteborgu J. A. Torniera i jego żywa agitacja przeważyły szalę. Szczególnie dużą rolę odegrały nadzieje na pomoc Napoleona w woj- nie przeciw Rosji. 21 sierpnia Bernadotte został jednogłośnie obrany na- stępcą tronu, a wydany we wrześniu nowy akt o następstwie tronu posta- nawiał, iż korona będzie dziedziczna. Od chwili gdy Jean Baptiste Bernadotte (który po adoptowaniu przez Karola XIII przybrał imiona Karol Jan), 20 października 1810 r. wylądo- wał w Halsingborgu, do 1844 r., a więc przez 34 lata Szwecja znajdowała się pod jego rządami. Wobec choroby Karola XIII już w marcu 1811 r. został oficjalnie regentem, choć było to wbrew konstytucji i wywołało sprzeciwy. Następca tronu szybko przystosował się do obyczajów nowej ojczyzny. Francuz, nie wahał się jednak prowadzić Szwedów do walki z armią francuską. Ideały młodości nie miały dlań znaczenia: ten dawny marszałek napoleoński był w Szwecji rzecznikiem tendencji konserwa- tywnych, był też zwolennikiem polityki pokojowej, choć nieobce były mu szwedzkie dążenia do odzyskania Finlandii, a zwłaszcza do związku z Norwegią. Przybycie Bernadotte'a do Szwecji zbiegło się ze wzrostem napięcia stosunków szwedzko-francuskich. Nowy następca tronu dążył z początku do zacieśnienia przymierza z Francją, pertraktacje pozostawały jednak bez rezultatów i w jesieni tego roku Karol Jan podjął próby porozumienia z Rosją i Anglią. Ujawnienie tych kontaktów spowodowało dalsze zaostrze- nie stosunków z Francją. Na początku 1812 r. wojska francuskie wkroczyły na Pomorze szwedzkie, co skłoniło Szwecję do jawnej zmiany aliansów. W lutym została ogłoszona deklaracja neutralności w wojnie francusko- -angielskiej, a 18 lipca w Orebro Szwedzi i Anglicy podpisali traktat pokojowy. Wcześniej, w kwietniu 1812 r., Szwecja zawarła traktat z Rosją, w którym oba państwa wzajemnie składały gwarancje nienaruszalności 302 terytorium, Rosjanie obiecywali też swą pomoc w realizacji unii z Nor- wegią, a Szwedzi w zamian zobowiązywali się do wspólnej z Rosją wojny przeciw Francji. Karol Jan miał stanąć na czele armii sojuszniczej, zło- żonej z 25—30 tys. żołnierzy szwedzkich oraz 15—20 tys. rosyjskich. Szwecja w tym czasie nie miała armii, która by mogła się mierzyć z armią francuską. Propozycje reorganizacji i wzmocnienia sił zbrojnych napotykały sprzeciw, zwłaszcza wśród chłopów. Na wiosnę 1810 r. riksdag uchwalił co prawda, że w razie zagrożenia król może powołać 50 tys. żołnierzy w wieku od 20 do 45 lat poprzez zaciąg ochotniczy lub losowanie. Kiedy jednak w 1811 r. Karol Jan skorzystał z tego pełno- mocnictwa i zarządził pobór 15 tys. żołnierzy, w Sztokholmie i innych miejscowościach doszło do poważnych zamieszek. Fala wystąpień roz- szerzała się. Karol Jan, dążąc do zwiększenia potencjału militarnego, zwołał do Orebro nadzwyczajny riksdag, na którym przedstawił projekt powołania powszechnej obrony narodowej. Stany bez oporu przystały na jego propo- zycje. Uchwalono obowiązek służby wojskowej dla mężczyzn w wieku 20—25 lat, bez określenia czasu jej trwania. Dużym sukcesem było też podniesienie podatków i przyznanie kredytów na wypadek wojny. Wpływy następcy tronu wyraziły się również w postanowieniach doty- czących ograniczenia wolności druku i innych zmian konstytucyjnych. Kanclerz został uprawniony do zawieszenia pism, których działalność będzie uznana za szkodliwą dla interesu publicznego. Riksdag wprowadził szereg zmian do konstytucji, między innymi zmniejszając zakres kompetencji finansowych stanów, redukując zależność króla od Rady Państwa i zobowiązania Rady wobec riksdagu. Poprawki te otrzymały później nazwę Ustawy rządowej 1812 r. Bezpośrednio po zakończeniu riksdagu Karol Jan odpłynął do Abo na rokowania z carem Aleksandrem. Atak Napoleona na Rosję otwierał j>rzed Szwedami nowe nadzieje: w zamian za pomoc pragnęli odzyskać Finlandię oraz Wyspy Alandzkie. Propozycje te spotkały się jednak z od- mową. Późniejsze zabiegi Karola Jana, który chciał wykorzystać krytyczne położenie Rosjan dla zdobycia bądź Norwegii, bądź Finlandii, także nie przyniosły żadnych rezultatów. Większe sukcesy odniosła szwedzka dyplo- macja w Anglii; w marcu 1813 r. został podpisany traktat, w którym Wielka Brytania zobowiązywała się do dyplomatycznego oraz — w razie potrzeby — także militarnego poparcia szwedzkich planów wobec Norwegii. W zamian Szwedzi zgodzili się na założenie angielskich baz handlowych w Góteborgu, Karlshamn i Stralsundzie. W czerwcu Szwecja zawarła również traktat o wzajemnej pomocy z Prusami. 303 Licząc na pomoc brytyjską Karol Jan zerwał w kwietniu stosunki dyplomatyczne z Danią. Na tym jednak musiał poprzestać, ponieważ ani Anglia, ani Rosja nie udzieliły mu dostatecznego poparcia. Zdecydował zatem, że wojska szwedzkie wezmą udział w działaniach na niemieckim teatrze wojny. Już w marcu trzydziestotysięczna armia feldmarszałka Kurta von Stedingka została skierowana na Pomorze, w maju zaś Karol Jan przybył do Stralsundu, aby osobiście objąć dowództwo. Nie spieszył się wszakże z podejmowaniem działań militarnych. W Szwecji poważnie oba- wiano się nowej Tylży — porozumienia między Napoleonem i Aleksan- drem, które postawiłoby Szwedów w niezwykle trudnej sytuacji. Dopiero spotkanie monarchów na Śląsku z udziałem Aleksandra I, Fryderyka Wil- helma III króla pruskiego, Karola Jana oraz obserwatorów angielskiego i austriackiego rozwiało te obawy. Przyjęto wówczas plan kampanii wojen- nej przedstawiony przez szwedzkiego następcę tronu. Karol Jan objął dowództwo nad pomocną armią aliantów. Działania wojenne rozpoczęły się w sierpniu; podczas kolejnych starć Karol Jan, kosztem innych, oszczędzał szwedzkich żołnierzy. W bitwie pod Lipskiem zginęło 180 żołnierzy szwedzkich, wówczas gdy ogólne straty sojuszników wynosiły 56 tys. Oburzone tym Rosja, Prusy i Austria odmówiły Szwecji prawa zasiadania przy stole konferencji pokojowej w roli uczestnika koalicji. Karol Jan oszczędzał swych żołnierzy, nie tracił bowiem z oczu celu, jakim było dlań przyłączenie Norwegii do Szwecji. Zamiast za Ren, jak tego chcieli alianci, w grudniu 1813 r. poprowadził wojska szwedzkie i część armii pomocnej do Holsztynu. Po zajęciu przez Szwedów Kilonii nastąpiło zawieszenie broni, a w dwa tygodnie później Dania i Szwecja podpisały traktat pokojowy, na mocy którego Fryderyk VI zrzekł się praw do Norwegii w zamian za Pomorze szwedzkie, milion talarów i obiet- nicę pomocy dyplomatycznej podczas ogólnoeuropejskiej konferencji poko- jowej. Islandia, Grenlandia i Wyspy Owcze pozostały przy Danii. Dopiero po kampanii duńskiej oddziały szwedzkie ruszyły do Belgii, gdzie rozlokowały się koło Liege. Po koronacji Ludwika XVIII Karol Jan odwiedził Paryż z zamiarem położenia kresu konfliktom między Francją a Szwecją. 30 maja 1814 r. nastąpiło podpisanie pokoju szwedzko-fran- cuskiego; Ludwik XVIII uznał przyłączenie Norwegii do Szwecji. Wraz z rozwojem świadomości narodowej w Norwegii narastały ten- dencje antyduńskie, które w okresie wojen napoleońskich znacznie się nasiliły. Znalazły one wyraz w dążeniu do tworzenia narodowych ośrodków życia kulturalnego i naukowego. Separatystyczne ruchy w Norwegii były 304 jednak bardzo słabe i zwolennicy związku z Danią posiadali rozległe wpływy. Do polepszenia stosunków między Danią a Norwegami przy- czynił się też Chrystian Fryderyk, namiestnik króla duńskiego. On to, po pokoju kilońskim w 1814 r., stanął na czele opozycji przeciw połączeniu ze Szwecją, proklamując się 19 lutego regentem Norwegii. Zgromadzenie narodowe zwołane do Eidsvoll (miejscowość na północ od Kristianii) ogłosiło niezależność Norwegii i 17 maja 1814 r. uchwaliło konstytucję, wzorowaną na konstytucji francuskiej z 1791 r. Królem Norwegii został obrany Chrystian Fryderyk. Ogłaszając niepodległość Norwegii, patrioci norwescy liczyli na poparcie Wielkiej Brytanii i Danii. Oba te państwa, podobnie jak Rosja, nie udzie- liły jednak pomocy nowemu królestwu. Bezskuteczne pozostały też między- narodowe próby mediacji między rządami Szwecji i Norwegii i w lipcu Szwedzi przystąpili do działań wojennych. Mieli oni zdecydowaną przewagę tak na lądzie, jak na morzu. Roz- poczęły się rokowania, zakończone podpisaniem 14 sierpnia konwencji w Moss. Karol Jan wyraził zgodę na zaprzysiężenie konstytucji norweskiej z zastrzeżeniem zmian, których będzie wymagała unia, Chrystian Fryderyk zobowiązał się do abdykacji. Konwencja spotkała się z ostrymi atakami szwedzkich kół wielkomocarstwowych, zarzucających zbytnie ustępstwa na rzecz Norwegów. Karol Jan nie liczył się jednak z tymi głosami. W akcie unii Norwegia otrzymała znaczny stopień samodzielności. Zgodnie z aktem Karol XIII został wybrany królem Norwegii, storting, zbierający się co 3 lata, zachował szeroki zakres uprawnień. Analogicznie do szwedz- kiej Rady Państwa istnieć miała norweska z siedzibą w Kristianii i w Sztok- holmie. Przy rozpatrywaniu spraw dotyczących całej unii Norwegowie mieli uczestniczyć w posiedzeniach szwedzkiej Rady Państwa. Wojna z udziałem wojsk norweskich wymagała zgody stortingu. Akt unii nie oznaczał zatem pełnej inkorporacji Norwegii do Szwecji, ale związek dwóch państw. Była to istotna zmiana w stosu- nku do postanowień traktatu kilońskiego, na mocy którego Norwegia miała być przyłączona do królestwa szwedzkiego. U podstaw tej zmia- ny leżała postawa Norwegów, ujawniona w 1814 r. Karol Jan bowiem — w przeciwieństwie do wielu Szwedów — pojmował, iż działanie wbrew woli narodu norweskiego ściągnie na kraj nieustanne konflikty wewnętrzne. W bezpośrednim związku z unią szwedzko-norweską pozostawała spra- wa losów Pomorza szwedzkiego, które na mocy traktatu kilońskiego miała otrzymać Dania. Powołując się na to, iż traktat nie został zrealizowany na skutek oporu Norwegii, Szwedzi odmówili wypełnienia tego warunku. 305 Po kilkumiesięcznych pertraktacjach międzynarodowych w czerwcu 1814 r. podczas kongresu w Wiedniu Karol Jan odstąpił Pomorze Prusom w za- mian za 4,8 mln talarów dla Szwecji i 0,6 mln dla Danii. PANOWANIE KAROLA XIV JANA 5 lutego 1818 r. zmarł Karol XIII i na tronie szwedzkim zasiadł Karol XIV Jan. Polityka Karola XIV miała charakter konserwatywny; w po- napoleońskiej Europie monarcha szwedzki, niegdyś przecież marszałek cesarza, zajmował pozycję zbliżoną do twórcy Świętego Przymierza, obrońcy ancien regime'u — Metternicha. Wolności obywatelskie, w pierwszym rzę- dzie wolność druku, zostały znowu poważnie ograniczone; powstała tajna policja, kwitło donosicielstwo. Spośród twórców przewrotu 1809 r. nie- którzy poczynili szybkie kariery, inni musieli odejść, ponieważ sprzeci- wiali się polityce króla. Jednym z pierwszych odsuniętych był Hans Jarta, który po demonstracyjnej dymisji w 1811 r. powrócił do rządu w 1815 r., by po roku odejść na znak protestu przeciw polityce ekonomicznej Karola Jana. Jeden z najbardziej niezależnych polityków tego okresu, Carl Johan af Nordin, sekretarz Urzędu Wojny, a następnie członek Rady Państwa, odszedł nie mogąc pogodzić się z wszechwładną kamarylą dworską, jaka powstała w latach trzydziestych. Zwano ją „rządem sypialnianym", król bowiem, spędzający przedpołudnia w sypialni, przyjmował swych zaufa- nych leżąc w łóżku. Okres panowania Karola Jana to lata rozkwitu romantyzmu szwedz- kiego, w którym w przeciwieństwie do romantyzmu polskiego dominowały elementy konserwatywne. Kanclerz dworu August von Hartmansdorff, znany ze swej działalności na polu ograniczania wolności druku i zawie- szania pism opozycyjnych, łączył aktywność polityczną z zainteresowa- niami historyczno-filozoficznymi. Uppsalska szkoła historyczna, w której wielką rolę odgrywał E. G. Geijer (por. niżej s. 357) występowała z atakami na rewolucję francuską oraz z apoteozą silnej władzy, istniejących stosunków społecznych i instytucji, porządku, poszanowania tradycji. Bardzo silne były też akcenty narodowe. Ideologia opierająca się na tych wartościach przeniknęła także do kościoła szwedzkiego, pociągając wzrost nietolerancji. Reforma walutowa 1803 r., zahamowana w toku realizacji, nie spełniła pokładanych w niej nadziei, a podczas wojny z Rosją, na skutek zwiększenia emisji banknotów, ilość pieniędzy w obiegu wzrosła dwukrotnie. Nastą- piła nieuchronna inflacja; od 1809 r. została poważnie ograniczona wymiana 306 banknotów na srebro. Ceny, poza żelazem i produktami metalowymi, podniosły się o 80%. Inflacja dotknęła poważnie przedsiębiorców oraz urzędników i robot- ników najemnych, gdyż ceny rosły szybciej niż płace. Rolnicy natomiast i hodowcy dotkliwie odczuwali trudności eksportowe wywołane blokadą kontynentalną. Blokada wpływała też na niekorzystną sytuację górnictwa. Tylko nieliczni wielcy kupcy oraz właściciele ziemscy korzystali z inflacji i koniunktury cen. Pewna poprawa sytuacji gospodarczej w latach 1812—1815 — utrzymanie rozmiarów emisji pieniędzy i poziomu cen na aktualnym poziomie, zwiększenie eksportu żelaza do USA, spadek cen zboża na rynku wewnętrznym w związku z dobrymi urodzajami — nie powstrzymała spadku wartości waluty szwedzkiej na giełdach między- narodowych. Problemy finansowe zajmowały wiele miejsca w debatach kolejnych riksdagów w 1. 1809/10, 1812 i 1815. Wobec trwającego spadku wartości riksdalera na nadzwyczajnym zgromadzeniu stanów w 1815 r. podniesiona została przez dużą grupę przedstawicieli kwestia równowagi bilansu han- dlowego. Nawiązując do teorii merkantylistycznych, domagali się oni wprowadzenia ograniczeń importowych i podwyższenia ceł wwozowych. Charakterystyczne były patriotyczne i moralne argumenty, wysuwane w tych debatach: Szwedzi mieli chodzić w szwedzkich ubiorach, wyprodukowanych z miejscowych surowców, używać wytwarzanych w kraju artykułów prze- mysłowych, spożywać chleb ze szwedzkiego zboża, mięso ze zwierząt wyhodowanych na szwedzkich pastwiskach. Najwybitniejszym przedstawicielem opozycji ekonomicznej w riksdagu był Fryderyk von Schwerin, który stanął na czele specjalnej komisji, po- wołanej przez stany. Propozycje tej komisji, przedstawione riksdagowi i później zaakceptowane, miały wyraźnie protekcjonistyczny charakter. Lista artykułów objętych zakazem importu zawierała 300 pozycji, zaka- zem eksportu — 50 pozycji, między innymi nie wolno było wywozić ze Szwecji surowców i półfabrykatów: rudy żelaza i miedzi, surówki żelaza, skór i futer. Cła podniesiono, przy czym wysokość opłat celnych była uzależniona od tego, czy towary zostały przywiezione przez statki obce, czy szwedzkie. W wyniku polityki protekcjonistycznej została przywrócona równowaga bilansu handlowego, nie nastąpiła natomiast spodziewana poprawa sy- tuacji walutowej. Podczas nadzwyczajnego riksdagu 1817—1818 r. Karol Jan przedstawił nowy projekt polityki finansowej, zmierzającej do zmniej- szenia ilości środków płatniczych znajdujących się w obiegu, a więc polityki deflacyjnej, nie uzyskał jednak poparcia stanów. W pięć lat później riksdag 307 (1823) przychylił się do projektu wymiany pieniędzy, ale na przeszkodzie stanął brak wystarczających zapasów srebra. Podobny los spotkał następną uchwałę. Wymiana nastąpiła dopiero w 1834 r.; przywróciła ona walucie szwedzkiej parytet srebra, który utrzymał się do 1873 r. W polityce ekonomicznej Karola XIV od 1818 r. dominowały tendencje protekcjonistyczne, przejęte od opozycji. Powoli jednak torowały sobie drogę nowe zasady, właściwe fazie kapitalizmu wolnokonkurencyjnego. Już podczas riksdagu w 1823 r. ujawniły się tendencje liberalizmu gospo- darczego, które w trzecim dziesięcioleciu nabrały dużego znaczenia. W la- tach 1823—1825 zniesione zostały ograniczenia importowe, a umowy han- dlowe zawarte z innymi państw.jni, zwłaszcza traktat z Wielką Brytanią (1826), uczyniły poważny wyłom w protekcjonistycznej barierze celnej. W obrębie kraju zniesiono cła wewnętrzne na produkty przywożone ze wsi do miasta oraz wprowadzono wolny handel artykułami spożywczymi, co dotychczas pozostawało przywilejem miast. Nastąpiło złagodzenie przy- musu cechowego, a tym samym powstały dogodne warunki do rozwoju rzemiosła wiejskiego, chałupnictwa i nakładu. Chłopom umożliwiono na- bywanie lasów państwowych. Pojecie „liberał" pojawiło się w szwedzkim słowniku politycznym około 1809 r. wraz z nasileniem burżuazyjnej opozycji, która występowała 308 w obronie wolności jednostki, przeciw ograniczeniom narzucanym jej przez państwo i społeczeństwo. Podobnie jak w innych krajach liberałowie w Szwe- cji byli zwolennikami odgórnych reform, przeprowadzonych bez rewolu- cyjnych wstrząsów, dlatego też działalność swą prowadzili przede wszyst- kim na forum riksdagu. Kierunek ten jednoczył fabrykantów, wielkich kup- ców i wielu inteligentów, miał też stronników wśród ziemian i chłopów. Występując z krytyką urzędniczych, konserwatywnych rządów Karola Jana, liberałowie nie atakowali samej instytucji monarchii. Bardzo istotne miejsce w ich programie zajmowały sprawy reformy systemu przedsta- wicielstwa oraz swobód obywatelskich. Poświęcali też niemało uwagi pro- blemom oświaty, administracji, budżetu. W polityce zagranicznej opowia- dali się za zbliżeniem z Wielką Brytanią, natomiast przeciw bliskiej współ- pracy z despotycznie rządzoną carską Rosją. Ideowe wykrystalizowanie się opozycji liberalnej w Szwecji nastąpiło w latach dwudziestych. Istotne znaczenie w tym procesie odegrała prasa opozycyjna. W piśmie „Anmarkaren" (1816—1829), wydawanym przez zbliżonego do kół przemysłowych Fredrika Cederborgha, zamieszczano artykuły zawierające ataki na biurokrację i ograniczenia wolności ekono- micznej. Z jeszcze ostrzejszymi atakami występował wybitny publicysta Johan Johansson na łamach pisma „Argus", rozwijając postulaty reformy parlamentarnej. W riksdagu po raz pierwszy w 1823 r. ujawniły się tendencje o charak- terze liberalnym; wyrazem ich były żądania redukcji wydatków na wojsko i administrację, postulat zastąpienia podatków gruntowych podatkiem dochodowym, uchwała skierowana przeciw cechom. Fala wystąpień rewolucyjnych i manifestacji, jaka przeszła przez Europę w 1830 r., nie ominęła Szwecji, choć mieszczańscy przeciwnicy Karola XIV i jego polityki poprzestali na słowach krytyki. Ale zarówno te słowa, jak i program opozycji były coraz śmielsze. W maju 1830 r. jeden z przedsta- wicieli kół liberalnych, Johan Gabriel Richert, ogłosił wraz z baronem C. H. Anckarsvardem Propozycje reprezentacji narodowej, zawierające projekt jednoizbowego parlamentu z dwoma oddziałami na wzór nor- weskiego stortingu, wybieranego w powszechnych wyborach ze stosu- nkowo niskim cenzusem. Entuzjastą nowych idei był Lars Johan Hierta, wydawca książek, zwią- zany z kołami przemysłowymi i kupieckimi. W grudniu 1830 r. rozpoczął on wydawanie pisma „Aftonbladet" („Gazeta Wieczorna"). Gazeta cie- szyła się ogromnym powodzeniem i miała wielki wpływ na kształtowanie się opinii publicznej. Zawieszona w 1835 r., ukazywała się pod zmienioną nazwą jako „Det Nya Aftonbladet" („Nowa Gazeta Wieczorna"), a od 309 1839 r. jako „Det Tjugondefórsta Aftonbladet" („Dwudziestapierwsza Gazeta Wieczorna"). Liczba pism liberalnych szybko wzrastała. Od 1832 r. począł także wychodzić w Góteborgu mieszczański tygodnik „Góteborgs Handels- och Sjofarts Tidning". Wachlarz poglądów głoszonych w liberal- nej prasie opozycyjnej był bardzo szeroki, od zupełnie umiarkowanych po skrajnie radykalne. Wyrazem skrajnych tendencji był np. pamflet oskarżający króla, ogłoszony w 1834 r. przez Andersa Lindeberga, publi- cystę i pisarza należącego do współpracowników Hierty. O wzmocnieniu opozycji liberalnej może świadczyć przebieg riksdagu w 1834/1835 r. Wpływy jej objęły znaczną część reprezentacji chłopstwa i mieszczaństwa. W coraz większym stopniu stawała się ona czynnikiem oddziaływającym na życie polityczne. W 1839 r., w przeddzień następnego riksdagu, doszło do porozumienia między kołami opozycyjnymi a bliskimi współpracownikami króla niezadowolonymi z jego polityki. Na łamach prasy rządowej pisano wówczas, iż celem tego aliansu była abdykacja Karola Jana. W tym samym czasie głośnym echem odbiło się manifestacyjne zerwa- nie Geijera z dworem i konserwatystami oraz jego przejście do obozu opozycji liberalnej. W latach czterdziestych Geijer znalazł się wśród tych, którzy walczyli o demokratyczną reprezentację narodową. Ferment i rosnący opór przeciw rządowi ujawniły się w rozruchach, do jakich doszło w Sztokholmie w 1838 r. Powodem ich było skazanie przez sąd na 3 lata więzienia Magnusa Jacoba Cruzenstolpego, który w swoich książkach, poświęconych najnowszej historii (Skildringar frdn inre av dagens historia, 1834, oraz Stallingar of forhallanden, behandlade i brev, 1838), nie oszczędzał wysoko postawionych osobistości z królem włącznie. Gniew zrazu kierował się bezpośrednio przeciw kanclerzowi dworu Augustowi von Hartmansdorffowi oraz ministrowi sprawiedliwości Claesowi Ulrikowi Nermanowi. Demonstranci zgromadzili się przed ich domami, obrzucili je kamieniami, wybili szyby. Tłumy manifestowały też przed więzieniem, w którym przebywał Cruzenstolpe. Władze porządkowe na wyraźny rozkaz króla nie interweniowały. Dopiero 19 lipca, a więc w miesiąc później, doszło do rozruchów i ofiar. Po ogłoszeniu przez prasę wiadomości, iż Cruzenstolpe ma być przewieziony do Vaxholmu, przed domem miejskim na Sódermalm, gdzie przebywał więzień, zebrały się tłumy. Piechota, która obsadziła gmach, została obrzucona kamieniami i w odpowiedzi na to użyła broni. Dwie osoby zabito, kilkanaście raniono. Nie wiadomo, czy wystąpienia w obronie Cruzenstolpego były żywio- łowe, czy też organizowane, nie jest to zresztą najistotniejsze dla ich oceny. 310 Niezależnie od ewentualnej inspiracji dowodzą silnego wzburzenia ludności stolicy i jej antyrządowych nastrojów. Riksdag w 1840/41 r. był najdłuższym i najbardziej burzliwym zgroma- dzeniem stanów w okresie ponad trzydziestoletniego panowania Karola Jana. Opozycja nie ograniczała się już do dwóch niższych izb, ale zyskała Demonstracja w sprawie Cruzenstolpego w czerwcu 1838 r., litografia F. Tollina znaczne wpływy w Izbie Rycerskiej, gdzie coraz większą rolę poczynało odgrywać liberalne ziemiaństwo. Program reform miał także wielu zwolen- ników na niższych szczeblach urzędniczej hierarchii. Wśród kleru tendencje radykalno-liberalne przejawiało duchowieństwo wiejskie, natomiast większość izby popierała dwór i rząd. W reprezentacji stanu mieszczańskiego rząd i konserwatyści mieli za sobą burmistrzów, urzędników miejskich, drobnych kupców i rzemieślników, natomiast wielka i średnia burżuazja należała do obozu liberałów. Na czele liberalnej frakcji stał Carl Fredrik Waern, wielki przedsiębiorca handlowy z Góteborga. Działacze chłopscy utrzymywali bliskie kontakty z kołami intelektualis- tów — manifesty chłopów wychodziły na ogół spod pióra pisarzy i publi- cystów. Niekorzystne dla rządu wyniki wyborów do komisji spowodowały na 311 początku riksdagu pierwszą w dziejach Szwecji dymisję Rady Państwa, której Karol Jan nie przyjął. Przedmiotem konfliktów miedzy rządem a opozycją były projekty reform, przede wszystkim długo dyskutowanej reformy centralnych urzę- dów. Propozycje reorganizacji, która miała zwiększyć autorytet rządu wobec króla, były już rozpatrywane na poprzednim riksdagu, a teraz, wbrew zastrzeżeniom króla i kół konserwatywnych, zostały przyjęte przez stany. Ważny, choć ograniczony krok został dokonany także w zakresie przy- gotowania reformy systemu przedstawicielstwa. Komisja konstytucyjna przegłosowała projekt nowego, dwuizbowego parlamentu, wybieranego w dwustopniowych wyborach. Projekt ten spotkał się ze sprzeciwem trzech stanów — tylko chłopi chcieli za nim głosować. Riksdag poświecił też bardzo wiele uwagi jednemu z najbardziej pa- lących problemów owego czasu — powszechnej oświacie. Około połowy wsi było pozbawionych szkół. Działający od wielu lat komitet do spraw nauczania, do którego między innymi należeli Geijer i pisarz E. Tegner, po wielu sporach opowiedział się za tworzeniem państwowych powszechnych szkół dla dzieci niezamożnych. Pozostałe miały chodzić do płatnych szkół, zakładanych przez specjalne towarzystwa. Propozycje te spotkały się z po- ważnymi sprzeciwami; w latach trzydziestych zwyciężył pogląd, iż należy wprowadzić jednolite nauczanie. Wyraził się on w uchwale stanów z 1835 r., zalecającej zakładanie we wszystkich gminach szkół powszechnych. Zasad- niczy przełom w dziedzinie szkolnictwa przyniosła ustawa z 1842 r., wpro- wadzająca obowiązek szkolny i ustanawiająca komunalne, pięcioletnie szkoły powszechne w mieście i na wsi. Realizacja jej napotykała z początku ogromne trudności: po kilkunastu latach, w 1859 r., tylko 65% dzieci w wieku od 7 do 13 lat chodziło do szkoły. Zdecydowana większość, bo 93% uczącej się młodzieży, kończyła edukację na szkole powszechnej. Szkoły średnie były elitarne, choć i w tym zakresie w pierwszej połowie XIX w. dokonały się istotne zmiany. Z wolna kształtował się też nowy model nauczania, w którym coraz większą rolę odgrywały nauki ścisłe. Tendencje reformatorskie przejawiły się w postanowieniach dotyczą- cych samorządów lokalnych. Wzrosła znacznie liczba wyborców do zgro- madzeń parafialnych, prawo głosu zostało bowiem uzależnione nie tylko od ilości posiadanej ziemi, ale i od wysokości płaconych podatków. Utwo- rzenie urzędu parafialnego, z obieralnym przewodniczącym, prowadziło do ograniczenia wpływów kościoła. W przebiegu riksdagu w 1840/41 r. znalazły wyraz przeobrażenia, jakim społeczeństwo szwedzkie uległo w latach dwudziestych i trzydziestych 312 XIX w. Była to jednocześnie zapowiedź walki o przystosowanie systemu politycznego do zmienionych warunków ekonomicznych i społecznych. Wspaniałe uroczystości dla uświetnienia XXV-lecia panowania Karola XIV Jana, zorganizowane w 1843 r., nie mogły przysłonić wewnętrznego kry- zysu, spowodowanego konfliktem między dynamicznie rozwijającym się społeczeństwem kapitalistycznym a konserwatywną władzą. Literalna opi- nia przyjęła też owe rocznicowe fanfary z dużą niechęcią. Jubileusz ten zakończył niejako panowanie Karola Jana. W następnym roku, 8 marca 1844 r., założyciel nowej dynastii Bernadotte'ów zmarł w wieku 81 lat. W 1810 r., po wylądowaniu w Szwecji, Karol Jan wypowiedział słowa: „Pokój jest jedynym honorowym celem dla mądrego i oświeconego rządu". Słowa te brzmiały może dziwnie w ustach marszałka Napoleona, ale następca tronu szwedzkiego, a potem monarcha, konsekwentnie realizował pokojową politykę i był pierwszym władcą w dziejach Szwecji, którego panowanie upłynęło bez wojen. W polityce zagranicznej Karola Jana dominowała orientacja proro- syjska. Stosunki miedzy dwoma państwami zacieśniły się jeszcze po wstą- pieniu na tron Mikołaja I, co ujawniło się wyraźnie w stanowisku Szwecji podczas wojny rosyjsko-tureckiej 1828—1829 r., a także w 1830 r. podczas powstania listopadowego w Polsce. O ile liberałowie szwedzcy żywo mani- festowali sympatie dla walczących o wolność Polaków, między innymi dostarczając im broni, o tyle król stał zdecydowanie po stronie Rosji. W negatywnym stosunku do ruchów narodowowyzwoleńczych 1830 r. wyraziły się obawy przed podobnymi wystąpieniami w Norwegii, gdzie niejednokrotnie dochodziło do poważnych konfliktów, wywołanych przede wszystkim próbami naruszenia aktu unii i rozszerzenia zakresu władzy króla. Przeważały jednak korzyści wynikające ze współpracy handlowej. W 1825 r. zostały zniesione cła lądowe między Szwecją a Norwegią oraz obniżone cła za towary transportowane drogą morską. Dyplomacja szwedz- ka broniła interesów Norwegii, dla której ważnym problemem było obniże- nie ceł importowych na drzewo w Wielkiej Brytanii. Norweska flota handlowa rozwijała się niezwykle szybko, szybciej niż flota szwedzka. Ożywienie dążeń separatystycznych w Norwegii nastąpiło dopiero w trzydziestych latach, wraz ze wzrostem politycznej aktywności chłopów. Po wizycie króla w Norwegii, w 1836 r., został powołany komitet, który miał rozpatrzyć od nowa akty dotyczące wzajemnych zobowiązań w ra- mach unii. Prorosyjska orientacja polityki szwedzkiej nie wykluczała zaangażo- 313 wania po przeciwnej stronie wówczas, kiedy tego wymagały interesy han- dlowe. Szwedzi, podobnie jak Brytyjczycy, poparli południowoamerykań- skie ruchy wyzwoleńcze. Wbrew zobowiązaniom wobec Rosji Szwecja, idąc w ślady Anglii, uznała Meksyk, Kolumbię i Argentynę i nawiązała z nimi bliskie kontakty ekonomiczne. Dopiero ostre protesty ze strony Rosji i Hiszpanii zmusiły Szwedów do rezygnacji z tego zyskownego handlu. Ponowne zaostrzenie stosunków między Szwecją a Rosją nastąpiło w czasie kryzysu na Środkowym Wschodzie w latach 1833—1834. Do przywrócenia przyjaznych więzi między dworem szwedzkim i rosyjskim przyczyniła się wizyta cara Mikołaja w Szwecji w 1831 r. REFORMY BURŻUAZYJNODEMOKRATYCZNE (1844-1866) Następca Karola XIV Jana, wychowanek J. G. Richerta, reprezentował odmienne niż ojciec poglądy zarówno w zagadnieniach polityki zagranicz- nej, jak i wewnętrznej. Zwolennik orientacji zachodniej, pragnął ściślej- szych związków z Francją i Anglią. Zdawał sobie sprawę, że reforma istniejącego systemu reprezentacji stanowej jest nieodzowna. W sprawach unii stał na stanowisku równouprawnienia Szwecji i Norwegii — z jego to inicjatywy herb królestwa Norwegii został włączony do herbu zjedno- czonego państwa, a obie floty: szwedzka i norweska, poczęły pływać pod wspólną banderą. Świadectwem liberalnych tendencji Oskara I były zmiany w składzie rządu. Ministrem sprawiedliwości, pełniącym rolę pierwszego ministra, został umiarkowany liberał baron Johan Nordenfalk. Po jego śmierci stanowisko to objął bardziej konserwatywny polityk hr. Arvid Posse. Nadzwyczajny riksdag, zwołany w związku ze zgonem Karola Jana, uchwalił wiele ważnych reform. Okres między sesjami parlamentu skró- cony został z 5 lat do 3, zniesiono prawo zawieszania pism opozycyjnych. Podjęto ponadto przygotowania do reformy prawa karnego. Już po riksdagu rząd wydał zarządzenie dotyczące fabryk i rzemiosła, znosząc przymus cechowy. Umożliwiało to w pełni nie skrępowany rozwój chałupnictwa wiejskiego. W 1849 r. została przeprowadzona reforma nauczania w zakresie szkoły średniej, która przygotowała grunt pod utworzenie w 1878 r. gimna- zjów realnych. Najważniejszy problem — reforma riksdagu — pozostał nie rozwiązany do końca panowania Oskara I. O ile politycy wszystkich kierunków byli zgodni, iż zmiany są konieczne, o tyle istniały zasadnicze kontrowersje na temat charakteru nowego parlamentu. Sam król wykazywał daleko posu- 314 niętą wstrzemięźliwość, w rzeczywistości będąc przeciwnikiem demokra- tyzacji systemu reprezentacji narodowej. Komitet utworzony w 1846 r. w celu przygotowania projektu reformy składał się w większości z umiarkowanych liberałów. Po roku przedstawił propozycje, które nie znalazły uznania zarówno w oczach króla, jak i kół liberalnych. Podczas riksdagu w 1847/48 r. debaty nad projektem komitetu wyka- zały istnienie ogromnych rozbieżności. Sprawa reformy nie posunęła się Demonstracje w Sztokholmie 19 III 1848 r., rys. F. Dardela naprzód. Rosła natomiast niecierpliwość szerokich mas społeczeństwa szwedzkiego, do głosu dochodziły coraz bardziej radykalne prądy społeczne. Kiedy w marcu 1848 r. do Sztokholmu dotarły wieści o rewolucji w Paryżu, temperatura nastrojów znacznie się podniosła; żądano reformy riksdagu, powszechnego głosowania, republiki. W dniach 18 — 19 marca na ulicach stolicy wybuchły zamieszki. Znowu na domy dygnitarzy posypały się wy- rwane z bruku kamienie. Władze tym razem zareagowały natychmiast i z wielką brutalnością. Około 30 osób poniosło śmierć. Wydarzenia marcowe wywarły wielkie wrażenie na Oskarze I. Lęk przed radykalizmem mas zbliżył go do kół konserwatywnej arystokracji. Rząd musiał ustąpić, a na miejsce liberalnych radców stanu przyszli poli- 315 tycy o nastawieniu konserwatywnym. Jednakże pod wpływem rewolu- cyjnych wystąpień w całej nieomal Europie król i nowa Rada Państwa byli skłonni do pewnych ustępstw. W końcu lat czterdziestych, wraz z rozwojem kapitalistycznych sto- sunków ekonomiczno-społecznych, poczęły się kształtować pierwsze grupy socjalistyczne w Szwecji. W kraju o dominującej przewadze chłopów idee Manifestu komunistycznego nie znajdowały wówczas jeszcze wielu wyznaw- ców. Jedno z pierwszych kół socjalistycznych stworzył Par Górtel, księgarz z zawodu, tłumacz Manifestu na język szwedzki, autor traktatu O prole- tariacie i jego wyzwoleniu przez komunizm. Konserwatywny zwrot dokonany przez Oskara I po 1848 r. szedł w parze z aktywizacją reakcyjnych sił społecznych. Podczas riksdagu w 1850/51 r. powstała partia wielkich właścicieli ziemskich, szwedzkich junkrów, na czele z C. O. Palmstierną, związana z następcą tronu Karolem. Partia szybko nabrała dużego znaczenia w życiu politycznym. W riksdagu jednak i w rządzie w połowie lat pięćdziesiątych wzrastały wpływy polityków o poglądach liberalnych. Należał do nich przede wszystkim nowy minister finansów Johan August Gripenstedt, zdeklarowany zwolennik liberalizmu ekonomicznego. W latach pięćdziesiątych Szwecja ostatecznie zrezygnowała z protek- cjonistycznej polityki celnej, częściowo zmuszona do tego przez swych partnerów handlowych, zwłaszcza Wielką Brytanię, częściowo pod wpły- wem koniunktury na szwedzkie zboże podczas wojny krymskiej (1853— 1855). Riksdag w 1853/54 r. postulował całkowite zniesienie ceł, zarówno na produkty żywnościowe, jak i na surowce, oraz domagał się cofnięcia zakazów importu i eksportu. Część tych postulatów została zrealizowana: w 1854 r. przejściowo, a w trzy lata później na stałe zniesiono cła na zboże, masło i produkty hodowlane, w 1856 r. przestał obowiązywać zakaz eksportu rudy żelaza i surówki. Gripenstedt i jego współpracownicy pragnęli wyrwać Szwecję z zaco- fania, pchnąć jej gospodarkę na nowoczesne tory. W długim przemówieniu, wygłoszonym w riksdagu w 1857 r., minister finansów twierdził, iż Szwecja może rozwijać się równie szybko jak Ameryka, jeżeli otworzy swe granice wszystkiemu, co nowe: wynalazkom technicznym, kolejom żelaznym, zniesie zaś krępujące więzy, pozostałość minionych epok. Kiedy w latach 1860, 1863 i 1866, w związku z przejściowym spadkiem koniunktury ekonomicznej, riksdag opowiedział się za powrotem do polityki protekcjo- nizmu i domagał się taryf celnych chroniących interesy rolnictwa, Gripen- stedt sprzeciwił się realizacji tych postulatów, broniąc zasady wolnego handlu. 316 Tendencje liberalne, które zwyciężyły w polityce ekonomicznej, przeja- wiały się we wszystkich dziedzinach życia społecznego. Nabierał znaczenia ruch emancypacji kobiet. Pisarka Fredrika Bremer po powrocie z podróży do Stanów Zjednoczonych w 1853 r. założyła pierwsze szwedzkie stowarzy- szenie kobiece: Sztokholmskie Kobiece Towarzystwo Opieki nad Dziećmi. Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nastąpiły istotne zmiany w sytuacji prawnej kobiet, powstało pierwsze seminarium dla nauczycielek w Sztokholmie. Triumfem liberałów był nowy kodeks karny, wprowadzony w 1864 r. Prace nad kodeksem cywilnym posuwały się bardzo powoli, hamowane przez konserwatystów. Na uboczu dokonujących się przemian nie pozostał kościół. W 1857 r. riksdag uchwalił umiarkowaną reformę kościelną, której następstwem było zwiększenie zakresu swobód religijnych. W trzy lata później zniesiono ograniczenia dotyczące ludności żydowskiej. W ciągu 10 lat, od 1856 do 1866 r., przestarzały, krępujący dalszy rozwój kraju ustrój uległ poważnym przekształceniom. Pozostał wszakże nadal nie rozwiązany podstawowy problem: reforma ńksdagu. Rozwój życia społecznego w połowie XIX w. znalazł też swój wyraz w skandynawizmie. Ruch ten odegrał dużą rolę w polityce wewnętrznej i zagranicznej Szwecji. Antagonizmy dzielące Szwedów i Duńczyków przez dziesięć stuleci ustąpiły poczuciu etnicznej wspólnoty ludów skandynaw- skich. Skandynawizm, podobnie jak pokrewne mu ruchy wśród ludów słowiańskich czy germańskich, wyrósł z romantyzmu, rychło nabierając znaczenia politycznego. W Szwecji i w Danii ruch ten miał oblicze liberalno-demokratyczne, z wyraźnym antypruskim i antyrosyjskim na- stawieniem. Polem działania skandynawistów były przede wszystkim uniwersytety. Mieli oni też kontakty w kołach liberalnego mieszczaństwa, a nawet wśród chłopów. Pierwsze miejsce zajmowali jednak studenci. Manifestacją idei skandynawizmu były periodyczne spotkania studentów szwedzkich i duń- skich, podczas których wiele mówiono o jedności Skandynawii i wspólnej walce przeciw despotyzmowi. Antyrosyjski charakter skandynawizmu spo- wodował protesty władz carskich i był jedną z przyczyn, dla których Karol Jan, a potem także Oskar I zachowywali rezerwę wobec tego ruchu. Nowa faza skandynawizmu rozpoczęła się w drugiej połowie lat czter- dziestych, kiedy dwory szwedzki i duński dostrzegły w nim dogodny oręż polityczny. Próbą jedności państw skandynawskich była sprawa Szlezwiku. Kiedy w 1848 r. wojska pruskie wkroczyły do Jutlandii, Fryderyk VII 317 zwrócił się do Oskara I z żądaniem pomocy wojskowej. Szwedzki riksdag uchwalił wówczas posiłki dla obrony Danii z zastrzeżeniem, iż Szwecja nie zaangażuje się w konflikt szlezwicki. Decyzja ta nie była dyktowana ideami skandynawizmu, ale politycznymi planami Oskara I. Zaangażowanie Szwe- cji po stronie Danii spotkało się z dużym niezadowoleniem w liberalnych kołach szwedzkich i w niedługim czasie wojska szwedzkie wycofały się z Fionii. W latach sześćdziesiątych ruch skandynawistyczny znacznie osłabł, a działalność dyplomatyczna Szwecji w czasie wojny krymskiej zadała mu poważny cios. Dopiero pogorszenie stosunków szwedzko-rosyjskich oraz dość chłodne stosunki z państwami zachodnioeuropejskimi skłoniły Oska- ra I do nawrotu do idei skandynawizmu. Rząd jednak odniósł się nie- chętnie do projektów daleko idącego zbliżenia szwedzko-duńskiego. Choroba króla przyczyniła się do zwiększenia samodzielności rządu, którym od połowy 1857 r. kierował następca tronu Karol. Oskar I zmarł 8 lipca 1859 r., nowy monarcha Karol XV musiał się zgodzić z postępują- cym wzrostem autorytetu Rady Państwa i ministrów. W 1858 r. stano- wisko ministra sprawiedliwości objął baron Luis De Geer, który realizo- wał liberalny program polityczny, nie licząc się z wolą króla. Podobnie samodzielną politykę zagraniczną prowadził nowy minister Ludvig Man- derstrom. Konflikt miedzy królem a ministrami wywoła ty sprawy Norwegii. Karol, który jako wicekról zdobył dużą popularność wśród Norwegów, pragnął rozszerzyć zakres uprawnień Norwegii w ramach unii i przychylał się do żądań zniesienia urzędu namiestnika. Sprzeciwili się temu nacjona- liści, którzy rozpętali kampanię prasową i dyskusję na forum riksdagu. „Walka o namiestnictwo" — jak nazwano ten konflikt — stanowiła punkt zwrotny w historii unii szwedzko-norweskiej. Była to jeszcze jedna porażka skandynawizmu i marzeń o jedności Skandynawii. Zmiana prorosyjskiej orientacji szwedzkiej polityki zagranicznej po 1850 r. oraz wzrost antycarskich nastrojów w społeczeństwie ujawniły się wyraźnie w 1863 r. w reakcji na powstanie styczniowe w Polsce. Propolskie stanowisko zajęły nawet niektóre pisma konserwatywne, zwłaszcza gazeta „Nya Dagligt Allehanden". Polscy emigranci byli w Szwecji serdecznie przyjmowani, podobnie zresztą jak emigranci rosyjscy. Ludność Sztok- holmu zgotowała równie entuzjastyczne powitanie Konstantemu Czarto- ryskiemu, jak Bakuninowi, w obu widząc ofiary despotyzmu. Bardziej chłodne stanowisko zajął rząd szwedzki, odmawiając przyjęcia do portu w Malmó parowca angielskiego z 200 powstańcami, którzy zamierzali założyć na Gotlandii bazę dla operacji w Polsce. Manderstróm ograniczył 318 się do nieistotnych interwencji dyplomatycznych, wzywając rząd rosyjski, by unikał rozlewu krwi w Polsce. Trwałym świadectwem ówczesnych sympatii społeczeństwa szwedzkiego do walczących o swą wolność Polaków jest napisany pod wrażeniem upad- ku powstania poemat hr. Carla Snoilsky'ego Pd Polens grav (Na grobie Polski). Równolegle z pracami nad przygotowaniem kolejnych projektów re- formy istniejącego systemu reprezentacji stanowej, która nie dawała się pogodzić z ukształtowanymi w pierwszej połowie XIX w. kapitalistycznymi stosunkami społecznymi, dokonano w latach 1820—1865 pewnych zmian, nieco rozszerzając zakres uprawnionych do wyboru przedstawicieli w riks- dagu. W 1823 r. świeckie wydziały uniwersytetów w Uppsali i w Lund uzyskały prawo do czterech przedstawicieli, Szwedzka Akademia Nauk do dwóch. Dzięki temu mogli zasiąść w riksdagu ludzie tacy, jak Geijer czy F. F. Carlson, także historyk. Reprezentacja stanu mieszczańskiego została rozszerzona przez ustano- wienie w latach 1828—1830 pięciu miejsc dla przemysłowców oraz nadanie praw wyborczych wszystkim właścicielom nieruchomości w miastach, nie- zależnie od ich statusu stanowego. W ten sposób znaczna część zamożnej inteligencji uzyskała prawo do reprezentacji w riksdagu, naruszeniu uległa też sama zasada reprezentacji stanowej, skoro wielu ludzi zaliczających się do szlachty zasiadło nie w Izbie Rycerskiej, lecz jako przedstawiciele miast. Po drugich walkach chłopi — posiadacze ziemi niegdyś szlacheckiej — otrzymali w 1834 r. prawa wyborcze do riksdagu. Około 10 tys. osób znalazło się wśród wyborców reprezentacji stanu. Wśród nich było wielu liberalnie nastawionych bogaczy wiejskich, chłopów-panów, jak ich w Szwe- cji określano, przedstawicieli rozwijającego się kapitalistycznego farmerstwa. W tym samym kierunku zmierzały dalsze reformy. W 1862 r. — znowu z naruszeniem zasady reprezentacji stanowej — uchwalono, iż w wyborach przedstawicieli chłopskich mogą brać udział wszyscy nieszlacheccy właści- ciele ziemi: urzędnicy, duchowieństwo, mieszczanie. W ten sposób repre- zentacja chłopska przestawała być reprezentacją stanową, a stawała się przedstawicielstwem nieszlacheckich właścicieli ziemi. Nie ulega wątpliwości, że te cząstkowe zmiany przygotowały radykalną reformę systemu reprezentacji, przeprowadzoną w 1866 r. W latach pięć- dziesiątych walka o reformę parlamentarną przybrała na sile. Po 1860 r. zwolennicy reformy poczęli organizować masowe petycje: w styczniu 1862 r. na ręce De Geera wpłynęła petycja z 38 tys. podpisów. Minister, który sam w 1861 r. opracował projekt reformy, po otrzymaniu jej zagroził 319 dymisją, jeżeli rząd nie poprze jego propozycji i nie przedstawi ich nad- chodzącemu riksdagowi. Projekt De Geera zawierający postulat utworzenia dwuizbowego parlamentu, z izbą niższą, złożoną głównie z mieszczan i chło- pów, i z izbą wyższą, wybieraną w pośrednich wyborach, napotkał jednak kategoryczny sprzeciw Karola XV, który chciał mieć wpływ na skład izby wyższej. Ważnym krokiem w batalii o reformę riksdagu była przyjęta w 1862 r. ustawa samorządowa. Prawo głosu w wyborach komunalnych zostało w pełni uniezależnione od przynależności stanowej i oparte na cenzusie majątkowym. Kompetencje organów samorządowych znacznie się roz- szerzyły. Miejsce dotychczasowego urzędu parafialnego zajął urząd gminny, a zgromadzenia gminne zastąpiły zgromadzenia parafialne. Organem samo- rządowym wyższej instancji był landsting (zgromadzenie okręgowe w każ- dym Idn — województwie). Członków landstingu wybierali elektorzy, prze- wodniczącego mianował król. Kompetencje tego organu, w którym około 40% posłów stanowili chłopi, nie zostały wówczas ściśle określone. Ten sam riksdag, który uchwalił ustawę samorządową, debatował od stycznia 1863 r. nad nowym rządowym projektem reformy parlamentarnej, opracowanym przez De Geera. Wedle tego projektu przyszły riksdag miał się składać z dwóch izb: wyższej, wybieranej co 9 lat przez landstingi i zgromadzenia miejskie w wielkich miastach, oraz niższej, wybieranej co 3 lata. Czynne prawo wyborcze do wyższej izby było zależne od prawa udziału w wyborach komunalnych, a więc od stanu posiadania. Bierne prawo przysługiwało właścicielom nieruchomości o minimalnej wartości 80 tys. riksdalerów lub płatnikom podatku dochodowego powyżej 4 tys. riksdalerów rocznie. W izbie niższej czynne prawo wyborcze uzyskiwali mężczyźni po ukoń- czeniu 21 lat, bierne — 25 lat. Cenzus majątkowy wynosić miał 800 riksdalerów podatku dochodowego, nieruchomości o minimalnej wartości 6 tys. riksdalerów lub dzierżawę ziemi tejże wartości. Wymagany był też cenzus osiadłości w obrębie okręgu wyborczego. Warunek ten, korzystny dla chłopów, dyskryminował dzierżawców, robotników, niższych urzędni- ków i uboższe grupy ludności. Nowy riksdag miał zbierać się co roku. Król posiadałby prawo roz- wiązywania zgromadzenia i zarządzania nowych wyborów. Do decyzji wymagana była zgoda obu izb, z wyjątkiem spraw dotyczących budżetu państwowego, banku i finansów, nad którymi głosowano by na wspólnym posiedzeniu. Ponieważ w niższej izbie zasiadłoby więcej posłów niż w wyż- szej, oznaczało to naruszenie zasady równorzędności obu izb. Intencją De Geera było zapewnienie warstwie średniozamożnych po- 320 siadaczy przewagi w parlamencie. Jego projekt spotkał się z krytyką kół konserwatywnych, natomiast poparli go liberałowie, mimo iż stosunkowo wysoki cenzus majątkowy był sprzeczny z ich stanowiskiem. Po długich debatach komisja konstytucyjna przyjęła projekt De Geera; losy reformy zależały teraz od następnego riksdagu, który miał się zebrać w 1865 r. Przez dwa lata poprzedzające riksdag 1865/66 r. trwała ożywiona dys- kusja nad reformą i jej charakterem. Na łamach prasy ścierali się zwolennicy Lud pod Riddarhus świętujący otrzymanie praw wyborczych 7 XII 1865 r. Rycina z „Ny Illustrerad Tidning" 1865 r. i przeciwnicy projektu De Geera. Krytyka wychodziła nie tylko z kół konserwatywnych, ale i z radykalnych, uważających projekt za nie- demokratyczny. W grudniu 1865 r. rozpoczęła się w riksdagu debata nad reformą. Chłopi na pierwszym posiedzeniu wypowiedzieli się jednogłośnie za przy- jęciem projektu. W reprezentacji miast rozległo się kilka głosów krytyki, przede wszystkim ze strony drobnych rzemieślników. Wynik głosowania: 60 głosów za, 5 przeciw, wykazał jednak, że większość zdecydowanie po- piera projekt rządowy. W Izbie Rycerskiej debaty trwały 4 dni. De Geer i Gripenstedt, którzy bronili reformy, mieli przeciw sobie szwedzkich junkrów, za sobą zaś 321 przeważającą część urzędników i zbiedniałej szlachty. W wyniku głosowania 631 głosów padło za projektem, a 294 przeciw. Ponieważ duchowieństwo uzależniło swój głos od stanowiska Izby Rycerskiej, oznaczało to defini- tywne przyjęcie uchwały. Wiadomość o tym wywołała ogromny entuzjazm w stolicy i w całym kraju. W czerwcu 1866 r. ostatecznie ze szwedzkiego życia politycznego zniknęły cztery stany. Oceniając reformę De Geera, należy jednak pod- kreślić, iż w porównaniu z innymi krajami Europy miała ona charakter zachowawczy. W tym samym bowiem czasie, kiedy w Szwecji warstwy nieposiadające były całkowicie pozbawione praw politycznych w Anglii i w Niemczech robotnicy przemysłowi uzyskali prawo głosu, a w siedemnaś- cie lat po szwedzkiej reformie Dania wprowadziła powszechne prawo wy- borcze. 322 IX. WIELKA PRZEMIANA (1866-1920) SZWECJA NA DRODZE DO INDUSTRIALIZACJI DRUGĄ połowę XIX w. w Szwecji charakteryzowała ogromna dynamika rozwoju ekonomicznego, najbar- dziej radykalne przeobrażenia dokonały się jednak po 1870 r. Następstwem ich było przekształcenie kraju rolniczo-przemysłowego w kraj o zdecydo- wanej przewadze przemysłu nad rolnictwem. W 1870 r. na stu mieszkańców 72,4 żyło z rolnictwa i zajęć pochodnych, 14,6 z przemysłu i rzemiosła, 5,2 z handlu i komunikacji. Po pięćdziesięciu latach, w 1920 r., już tylko 44 Szwedów na stu czerpało środki do życia z rolnictwa, natomiast 35 z przemysłu i rzemiosła, a 15 z handlu i komunikacji. Spadek liczby ludności rolniczej zarysował się wyraźnie po 1880 r. W przededniu I wojny światowej przemysł zatrudniał już ponad połowę dorosłej ludności Szwecji, a wartość produkcji przemysłowej przewyższała dwukrotnie wartość pro- dukcji rolnej. Wielkie postępy czyniła urbanizacja. Wraz z rozwojem sieci komuni- kacyjnej niektóre dawne ośrodki miejskie traciły swe znaczenie i pod- upadały, ale na ich miejsce wyrastały nowe, położone w pobliżu linii kolejowych i centrów przemysłowych. Ludność miejska poprzez migracje ze wsi i szybki przyrost naturalny stale się powiększała; zmieniał się też ilościowy stosunek ludności miejskiej i wiejskiej. Jeśli w 1870 r. na stu Szwedów tylko 13 mieszkało w miastach, to w 1900 r. już 21,5, a w 1936 r. — 35. Najszybciej rosła ludność Sztokholmu: z 76 tys. ok. 1800 r. do 93 tys. w połowie stulecia, 301 tys. w 1900 r. i 419 tys. w 1920 r. Drugim miastem, którego ludność w 1850 r. przekraczała 10 tys., a w pół wieku później 100 tys., był Góteborg. Statystyki ludnościowe prowadzone systematycznie od lat siedemdzie- siątych wskazują na rzeczywistą eksplozję demograficzną w XIX w. Lud- ność Szwecji z 2 mln na początku stulecia podniosła się do 4 mln około 1870 r., 5 mln na przełomie XIX i XX w. oraz blisko 6 mln w 1920 r. Między 1800 a 1900 r. przyrost wynosił 150%; w tym samym okresie 323 ludność świata zwiększyła się o 77%. Przeciętna długość życia mieszkańca Szwecji przedłużyła się z 41,5 roku w pierwszej połowie XIX w. do 64,3 roku w okresie 1931-1935. Szybki przyrost ludności, właściwy okresom industrializacji, nie spo- wodował tu tak nabrzmiałych problemów ekonomicznych i socjalnych, jak w innych krajach. Produkcja wzrastała szybciej niż ludność, nie było więc zjawiska bezrobocia, raczej przeciwnie, dawał się odczuwać brak rąk roboczych, do czego istotnie przyczyniła się też masowa emigracja do Ameryki, o której mowa niżej. Niedobór siły roboczej wpłynął pośred- nio na przyspieszenie postępu technicznego, szczególnie w przemyśle. Gospodarka siwedzka w czasach industrializacji rozwijała się w ścis- łym związku z ekonomiką światową. Do Szwecji napływały zza granicy towary i kapitały, docierały nowe techniki produkcyjne i idee ekonomiczne. Poczynając od kryzysu 1857 r. kraj żywo reagował na wszelkie wahania koniunktury na rynkach światowych, choć następstwa ich były w Szwecji na ogół łagodniejsze. Nie ominęły jej wszakże kryzys 1878/79 r. oraz prze- dłużająca się depresja gospodarcza w latach osiemdziesiątych, ale też i wielkie ożywienie lat pięćdziesiątych i siedemdziesiątych czy koniunktura pod koniec stulecia. Dwie podstawowe gałęzie przemyski szwedzkiego — wydobycie i przeróbka rudy żelaza oraz przemysł drzewny — były ściśle uzależnione od sytuacji na rynkach światowych. Jednocześnie, do czasu upowszechnienia energii elektrycznej, ograniczenie importu węgla po- ciągnęłoby natychmiast ostry kryzys paliw. Bilans handlowy Szwecji był przez cały ten okres ujemny. Najważniejszym dostawcą towarów do Szwecji była Anglia, odbiorcą towarów szwedzkich — Niemcy. Na początku XX w. nastąpił też wzrost obrotów handlowych z Rosją, która w zamian za swe zboże kupowała w Szwecji maszyny. Wśród kapitałów napływających do kraju przeważały rządowe pożyczki zagraniczne. Zadłużenie Szwecji wzrosło z 75 mln koron w 1858 r. do około biliona koron w 1908 r. Jednym z głównych jej wierzycieli była Francja. Pożyczki prywatne, a zwłaszcza bezpośrednie inwestycje kapi- tału zagranicznego, nie przybrały większych rozmiarów. Roli obcych kapitałów nie można negować, ale była ona stosunkowo ograniczona. Industrializacja dokonała się w przeważającej mierze w opar- ciu o wewnętrzne źródła akumulacji. Dla Szwecji epoka zwycięskich wojen, zdobyczy i kontrybucji skończyła się u progu XVIII w. Był jednak Norrland, którego znaczenie można porównać do tego, jakie Syberia po- siadała dla Rosji. Rzadko zaludniony, odcięty od reszty kraju z powodu braku dróg, kraj ten krył niezmierne skarby, wśród których na pierwszym miejscu trzeba wymienić rudę żelaza i drewno. 324 Pożyczki zagraniczne zaciągano między innymi na budowę sieci kole- jowej, która połączyła rzadko zaludnione części kraju, rozdzielone rozleg- łymi obszarami leśnymi. Jeszcze w połowie stulecia w Norrlandzie ludność często głodowała, kiedy na południu żywności było w nadmiarze. Z na- dejściem zimy lód ścinał drogi wodne i jedynym środkiem transportu pozostawały sanie. W lecie podróż ze Sztokholmu do Arboga statkiem, a potem końmi trwała 7 dni. Zanim jeszcze pojawiła się kolej parowa, na odcinkach lądowych między jeziorami i spławnymi rzekami układano szyny, po których jeździły wagony ciągnięte przez konie. Pierwsza taka konna kolej powstała w 1849 r. w Yarmlandzie i była czynna aż po lata siedemdziesiąte. Ciążenie trady- cyjnych metod transportu było tak wielkie, że pionier szwedzkiego kolej- nictwa i wielki jego entuzjasta, hrabia Adolf E. Rosen, nie mógł wy- obrazić sobie, mimo długich lat spędzonych za granicą, sieci kolejowej inaczej jak w połączeniu z dawnymi drogami wodnymi. Właściwym twórcą szwedzki h kolei żelaznych był Nils Ericson. Opracował on plany państwowej sieci kolejowej obejmującej cały kraj, zerwał przy tym zupełnie z dotychczasowym systemem komunikacyjnym. Po długich debatach w riksdagu, podczas których zarzucano Ericssonowi, że jego linie kolejowe omijają miasta i jeziora, plany zostały przyjęte (1853/54). Przystąpiono do systematycznej budowy państwowej sieci kolei żelaznych; pierwsze krótkie odcinki otwarto uroczyście w 1856 r. W cztery lata później Szwecja posiadała 527 km linii kolejowych. W parze z inicjatywą rządową szły prywatne przedsięwzięcia, które po 1870 r. nabrały niesłychanego rozmachu. W końcu XIX w. z 11,3 tys. km % stanowiły linie prywatne. Szczególne znaczenie miały zbudowane na początku osiemdziesiątych lat połączenia miedzy Bergslagen a dwoma wielkimi portami, Sztokholmem i Goteborgiem. Dopiero z biegiem czasu prywatne Unie kolejowe stopniowo uległy nacjonalizacji. W 1920 r. sieć kolejowa liczyła 15,1 tys. km, niewiele mniej niż obecnie. Długość linii kolejowych na 100 km2 powierzchni wynosiła 3 km (dla porównania w Pol- sce w 1966 r. — 9,7 km), ale na tysiąc mieszkańców 2,6 km (w Polsce w 1966 r. - 0,9 km). Budowa linii kolejowych była entuzjastycznie witana przez ludność Szwecji. Wąską linią łączącą odległe zakątki kraju ze światem miał spłynąć na okolicę postęp i dobrobyt. Szczególnie przed terenami na pomocy otwierały się zupełnie nowe perspektywy rozwoju gospo- darczego. Wraz z rozwojem transportu lądowego z wolna tracił swe pierwotne znaczenie śródlądowy transport wodny, rosła natomiast flota morska. 325 Smedjebacken Ludvika»"« »Norberg f Frbvi \Kbping Sjoanden ••\0rebro Koleje żelazne w Szwecji w 1866 r. 326 Wiek XIX, stulecie żelaza, przyniósł wielkie zapotrzebowanie na ten surowiec. Industrializacja dla Szwecji oznaczała przede wszystkim postęp w dziedzinie górnictwa i hutnictwa żelaza., a wzrastająca konkurencja an- gielska i rosyjska zmuszały do szybkiego wprowadzania nowych metod technicznych. Dla kraju pozbawionego paliw mineralnych ważne znaczenie miało zastosowanie w kuźnicach tzw. metody Lancasbire, przejętej z Anglii już w latach dwudziestych XIX w. i szeroko stosowanej aż do końca stulecia. Pozwalała ona uzyskiwać wysokie gatunki żelaza przy użyciu węgla drzew- nego, którego w Szwecji było pod dostatkiem. Postęp techniczny, a także zniesienie wszelkich monopoli sięgających średniowiecza spowodowały już w pierwszej połowie XIX w. znaczny wzrost produkcji surówki żelaza, z 80 tys. ton rocznie po 1820 r. do 205 tys. ton rocznie w latach 1861-1865. Właściwy przełom dokonał się jednak dopiero w drugiej połowie stu- lecia. Popytowi na żelazo, rosnącemu gwałtownie na całym świecie wraz z budową linii kolejowych, towarzyszyły istotne osiągnięcia techniczne, wśród których pierwsze miejsce zajmują stosowane do dziś konwertor Bessemera oraz piec martenowski. Inżynier Bessemer swoje pierwsze doś- wiadczenia prowadził w Szwecji przy współudziale Górana Fredrika Góranssona, późniejszego założyciela kuźnic w Sandviken. Historycy szwedzcy mocno podkreślają zasługi swego rodaka, który po wyjeździe Bessemera do Anglii kontynuował eksperymenty, osiągając wyniki podobne do tych, jakie rozsławiły imię Anglika. Także zresztą epokowy wynalazek pieca martenowskiego miałby być oparty na doświadczeniach przeprowa- dzanych w Szwecji w połowie lat sześćdziesiątych. Konwertor Bessemera, opatentowany w 1855 r., dwudziestokrotnie zwiększający wydajność wytopu stali, nie był w Szwecji szerzej stosowany. Szybciej upowszechniły się piece martenowskie, umożliwiające uzyskanie stali z dowolnego rodzaju surówki, a także ze złomu żelaznego. Wraz z wynalezieniem przez S. G. Thomasa metody wytopu surówki o dużej zawartości fosforu można też było zacząć wykorzystywać bogate złoża rud, które ze względu na znaczną domieszkę tego pierwiastka nie były dotychczas eksploatowane. Mimo żywionych powszechnie obaw szwedzkie hutnictwo zdołało szybko przestawić się na nową technikę. W pierwszym dziesięcioleciu XX w. poczęto szeroko wprowadzać piece elektryczne do wytopu stali, co dla Szwecji z jej brakiem paliw miało niezwykle doniosłe znaczenie. Wraz z nową techniką następowały też poważne zmiany w systemie i organizacji produkcji. Proces koncentracji czynił szybkie postępy. Powsta- 327 jące w latach siedemdziesiątych największe szwedzkie zakłady hutnicze Domnarvet w Dalarna wchłonęły 19 mniejszych przedsiębiorstw. Produkcja gwałtownie wzrastała: jeśli w latach 1861 — 1865 wytwarzano rocznie 205 tys. ton surówki, to w ciągu 20 lat ilość ta podniosła się do 440 tys. ton, a w 1913 r. wynosiła 730 tys. ton. W tym samym roku wyprodukowano 750 tys. ton stali i 517 tys. ton wyrobów walcowanych. Z postępem w hutnictwie wiązał się integralnie rozwój górnictwa żelaza. I tu nowe metody umożliwiły znaczne zwiększenie wydobycia. W przede- dniu I wojny światowej wydobywano rocznie 7,5 mln ton rudy. Powstały zagłębia w Grangesbergu w Bergslagen oraz na pomocy w Gallivare (1892), Kiirunavaara (1902) i Malmbergu, z południa ściągali robotnicy, zakładano osiedla górnicze. Na początku lat dziewięćdziesiątych rozpoczęła się budo- wa kolei żelaznej, która połączyła okręg górniczy z portem Lulea oraz z portem w Nandku, poczęto bowiem obok surówki, stali i wyrobów wal- cowanych wywozić coraz więcej rudy. W 1887 r. odszedł pierwszy ładunek z Grangesbergu, a w 1913 r. Szwecja eksportowała już 6,4 mln ton rudy żelaza., co stanowiło 80% wydobycia. Jednocześnie zmniejszał się eksport żelaza i stali. Coraz więcej surowca zużywały szwedzkie fabryki. Powstały liczne zakłady metalowe, między innymi w Motała, Sztokholmie, Eskil- stunie, Malmó. Wytwarzano narzędzia i maszyny rolnicze, lokomotywy i wagony, szybko rozwijał się przemysł okrętowy. Tartaki w Skónvik koło Sundsvall, fotografia z 1892 r. 328 Wielka obfitość lasów pozwoliła Szwedom stworzyć w drugiej połowie XIX w. potężny przemysł drzewny, który wkrótce znaczeniem swym prze- wyższył górnictwo i metalurgię. Eksport drewna i tarcicy na mniejszą skalę miał miejsce już dawniej, lecz był zupełnie niewspółmierny do możliwości kraju. Złożyło się na to kilka przyczyn: konkurencja drewna z norweskiego wybrzeża Półwyspu Skandynawskiego z handlowego punktu widzenia dogodniej położonego, ograniczenia zmierzające do zachowania drewna na użytek hut i kuźnic czy wreszcie polityka handlowa kontrahentów, przede wszystkim Anglii, która poprzez taryfy celne faworyzowała drzewo z Kanady. W połowie stulecia warunki te stopniowo uległy zmianie, a po- pyt na drewno począł bardzo szybko wzrastać. W tym samym czasie w Szwecji powstały pierwsze tartaki parowe, jeden z podstawowych ele- mentów rewolucji przemysłowej w tym kraju. Zmieniło to zupełnie warunki rozwoju przemysłu drzewnego, pozwoliło mianowicie zakładać tartaki wzdłuż wybrzeży, nad spławnymi rzekami, a nie jak dotychczas tylko na progach wodnych. Rozwój przemysłu drzewnego charakteryzowała dynamika, którą można przyrównać do tempa wzrostu właściwego raczej stosunkom amerykańskim niż szwedzkim. W latach pięćdziesiątych i siedemdziesiątych, w okresie największej koniunktury, zapanowała prawdziwa „gorączka drewna". Pio- nierzy przemysłu drzewnego, J. C. Kempe z Mon czy rodzina Dicksonów z Góteborga, zaczęli najpierw wykorzystywać bogactwa leśne w zachodniej Szwecji, rychło jednak przenieśli się do Norrlandu. Nowe tartaki na pół- nocy ściągały ludzi z odległych okolic, powstawały prymitywne osiedla, których mieszkańcy, wyrwani ze swych środowisk, wiedli niełatwy żywot. Drwale i robotnicy tartaczni stanowili nową falę osadników w Norrlandzie. Lasy od 1823 r. były w dużej części własnością chłopów, w wyniku bowiem postanowienia riksdagu wielkie obszary leśne należące do Korony przeszły w ręce chłopskie. W niektórych okolicach na pomocy przeciętny przydział lasu wynosił kilka hektarów, w Jamtlandzie np. poszczególni chłopi otrzymali kompleksy leśne równe obszarowi mniejszych księstewek niemieckich. Bogactwa te łatwo stały się w drugitj połowie XIX w. zdo- byczą energicznych przedsiębiorców i spekulantów. Spekulacja terenami leśnymi przybrała wielkie rozmiary. Przemysł drzewny odegrał pierwszorzędną rolę w procesie akumulacji kapitału, a uzyskiwane zeń wysokie zyski służyły do rozwijania innych gałęzi gospodarki. W pomocnych portach, Lulea, Sundsvall, Gavle, drewno ładowano na statki. Eksport tego surowca stale wzrastał. Między r. 1870 a 1900 drewno stanowiło połowę wartości całego eksportu szwedzkiego. 329 Na przełomie XIX i XX w. tempo rozwoju przemysłu drzewnego ule- gło zahamowaniu. Rabunkowa gospodarka musiała rychło doprowadzić do poważnego przetrzebienia lasów. Pojawiły się natomiast nowe per- spektywy wykorzystania bogactw leśnych. Bezustannie rosnące zużycie papieru na świecie stwarzało wprost nieograniczone możliwości zbytu masy papierniczej, a drewno od 1840 r. stawało się podstawowym surow- cem do wyrobu papieru. Rzeczywista rewolucja w tej dziedzinie nastąpiła jednak dopiero w 1872 r., kiedy została wynaleziona metoda otrzymywania celulozy z drewna drogą chemiczną. W 1872 r. w Bergvik, na pomocy Szwecji, powstała pierwsza fabryka celulozy. Poczynając od lat dziewięć- dziesiątych produkcja celulozy poczęła szybko wzrastać; w przededniu I wojny światowej Szwecja zajmowała czołowe miejsce jako eksporter tego surowca. Podobnie jak w wypadku przemysłu metalowego, dostatek drewna sprzyjał rozwijaniu krajowej wytwórczości. W Smalandzie, obfitującym w lasy brzozowe i dębowe, powstał przemysł meblowy, oparty zresztą na starych tradycjach chałupniczych. W Jonkopingu została założona pierwsza fabryka zapałek. Ruda i surówka, stal i maszyny, tarcica i celuloza były produkowane w znacznej części na rynki zagraniczne. Tkaniny i wyroby tytoniowe, obuwie i wyroby przemysłu rolno-spożywczego pokrywały potrzeby lud- ności. Szwedzki przemysł włókienniczy po okresie stagnacji w XVIII w. począł się teraz dosyć szybko rozwijać. Około połowy XIX w. wraz z im- portem z Anglii maszyn włókienniczych stary, tradycyjny okręg przemysłu bawełnianego w Sjuharadsbygden, z głównym miastem Boris, przeobraził się w ośrodek fabryczny. Przemysł wełniany koncentrował się wokół Norrkópingu. Wzrost ilości produkowanych tkanin umożliwił podnie- sienie poziomu konsumpcji powiększającej się ludności. Pod koniec XIX w. powstały pierwsze wielkie firmy odzieżowe. Szwecja wkroczyła w epokę gotowej konfekcji. Przeobrażeniu się Szwecji w kraj wysoko uprzemysłowiony towarzyszył proces koncentracji przemysłu i kapitału. W 1896 r. blisko */4 przemysłu była własnością spółek akcyjnych, w dziewięć lat później posiadały one już 35% przedsiębiorstw. W ostatnim piętnastoleciu XIX w. Szwecja po- częła z wolna przechodzić od fazy kapitalizmu wolnokonkurencyjnego do fazy kapitalizmu monopolistycznego. W przededniu I wojny światowej działało około 150 zjednoczeń monopolistycznych różnego typu. Naj- wcześniej monopole powstawały w gałęziach przemysłu pracujących na rynek wewnętrzny, bronionych cłami przywozowymi. 330 Te same zjawiska, które stworzyły tak bardzo sprzyjające warunki dla rozwoju przemysłu szwedzkiego, opóźniły postęp w gospodarce rolnej. Dzięki kolei żelaznej, zbudowanej w Stanach Zjednoczonych między okręgami zbożowymi a wybrzeżem atlantyckim, w końcu lat siedemdziesią- tych Europa została zasypana tanim zbożem amerykańskim. Niektóre państwa, jak Szwecja czy Dania, próbowały bronić interesów miejscowych producentów przez wprowadzenie ceł ochronnych. Uchwalone przez riksdag w 1888 r., po kilkuletniej zaciekłej walce zwolenników protekcjo- nizmu państwowego z obrońcami zasady wolnego handlu, były pierwszym poważnym odstępstwem od polityki liberalizmu gospodarczego. Zdaniem niektórych historyków szwedzkich nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Rolnicy więcej stracili, niż zyskali na skutek ustanowienia ceł ochronnych. Duża ich część przestawiła się już z produkcji zbożowej na hodowlę i w związku z tym musiała kupować zboże na własne potrzeby. Niebawem też, w ślad za cłami ochronnymi na produkty rolnicze, przyszły cła pro- tekcyjne na artykuły przemysłowe. Wzrost produkcji zboża był stosunkowo powolny mimo agro- technicznej racjonalizacji i znacznej intensyfikacji gospodarki rolnej. W 1914 r. Szwecja pod względem wydajności 4 zbóż z hektara zajmowała piąte miejsce w świecie, za Belgią, Holandią, Anglia i Danią. Wprowa- dzono płodozmian, sztuczne nawożenie, doskonalsze metody uprawy, poczęto też szeroko stosować maszyny w trakcji konnej lub parowej. W po- łowie XIX w. produkcja zboża wzrastała jeszcze szybciej niż ludność i Szwecja dysponowała niewielkimi nadwyżkami eksportowymi; w prze- dedniu I wojny światowej nie mniej niż 29% spożycia było pokrywane z importu. W przeciwieństwie do gospodarki zbożowej hodowla rozwijała się nieprzerwanie, stale podnosząc swój poziom. I tu w latach osiemdziesiątych dotarł postęp techniczny w postaci nowoczesnych maszyn. Masło, mięso i skóry pozostały, jak dawniej, ważnym produktem eksportowym. Wzrost produkcji towarowej i mechanizacja rolnictwa prowadziły do kapitalistycznego rozwarstwienia wsi, a kryzysy znacznie przyspieszały ten proces. Około 1870 r. samodzielni gospodarze stanowili 52,4% ludności wiejskiej; pozostałe 47,6% to robotnicy rolni, komornicy i zagrodnicy. Emigracja do Ameryki częściowo złagodziła skutki proletaryzacji ludności wiejskiej, a ci, którzy nie chcieli opuścić rodzinnego kraju, wędrowali na pomoc do traktatów i kopalń. Wraz z przekształcaniem się Szwecji w nowoczesne państwo przemysłowe wielcy kupcy, którzy jeszcze do połowy XIX w. zachowali dominującą pozycję w życiu ekonomicznym kraju — eksporterzy żelaza i drewna, 331 importerzy sukna, dostawcy dla armii i dworu — coraz bardziej tracili znaczenie. Funkcja kapitału handlowego, decydująca we wczesnym okresie kapitalizmu, stawała się ograniczona. Kwitł natomiast drobny handel detaliczny. Podnoszenie się poziomu życia, wzrost konsumpcji, a co za tym idzie, szeroki popyt na coraz bardziej zróżnicowany asortyment towarów sprzyjały powstawaniu w całym kraju sieci małych sklepów detalicznych, które w owym okresie nie miały jeszcze konkurencji w postaci wielkich domów handlowych. Konkurencja zagrażała im jednak z innej strony, mianowicie ruchu spółdzielczego, który w Szwecji rozwinął się na ogromną skalę. Organi- zacja spółdzielcza Kooperativa forbundet, utworzona w 1899 r. i działająca do dziś, skoncentrowała w swych rękach poważną część handlu detalicz- nego. Rychło zresztą spółdzielczość objęła również działalność produkcyjną, dążąc do ograniczenia potęgi wielkich monopoli. Organizacją kredytu zajmowały się przede wszystkim prywatne banki. Najstarszym z nich był założony w 1831 r. Skanska Privatbank. Utwo- rzony w 1856 r. przez wielkiego finansistę A. O. Wallenberga Stockholms Enskilda Bank odegrał dużą rolę w finansowaniu przemysłu drzewnego w początkach jego rozkwitu. Możliwości finansowe banków i zasięg operacji kredytowych poważnie zwiększyły się po przejściu do systemu towarzystw akcyjnych. Pierwszym z nich była Skandinaviska Kreditaktienbolaget (1863). W 1871 r. powstał Stockholms Handelsbank. Zreorganizowany w 1897 r. Riksbank miał wyłączne prawo do emisji banknotów i był centralnym bankiem państwowym. W 1873 r. waluta szwedzka została oparta na parytecie złota. Zbiegło się to z utworzeniem skandynawskiej unii monetarnej, obejmującej najpierw Danię i Szwecję, a od 1875 r. również Norwegię. Unia ta istniała do 1914 r. i sprzyjała zacieśnianiu stosunków ekonomicznych między trzema skandynawskimi sąsiadkami, mimo że za- kres jej był ograniczony, ponieważ obiegowe środki płatnicze pozostały nie ujednolicone. Waluta szwedzka była w tym okresie ustabilizowana i nie podlegała wahaniom. Ruch cen był związany z procesami na rynkach światowych. Wprowadzenie ceł ochronnych na produkty rolne, a potem przemysłowe (w 1892 r.), było zwycięstwem grupy protekcjonistów, przedstawicieli rol- nictwa i przemysłu, którzy pod hasłem „Szwecja dla Szwedów" walczyli od połowy lat osiemdziesiątych o zerwanie z polityką liberalizmu gospodar- czego i wolnego handlu. W pierwszym dziesięcioleciu XX w. Szwecja włączyła się do niemieckiego systemu trakatów protekcjonistycznych, co spowodowało dalszy wzrost barier celnych. Dopiero w latach I wojny 332 światowej, na skutek inflacji, bariery te uległy obniżeniu i nie były już potem poważniej podnoszone. Realizowana od końca XIX w. polityka ochrony krajowego przemysłu i handlu przed zagraniczną konkurencją sprzyjała tworzeniu karteli i po- zwalała na ustanawianie cen monopolistycznych. Najsilniejszym i naj- bardziej dochodowym zjednoczeniem monopolistycznym w Szwecji był utworzony w 1907 r., po szeregu nieudanych prób, kartel cukrowniczy. Wielu wybitnych historyków, między nimi E. Heckscher, zwraca jednak uwagę na to, że polityka protekcjonizmu państwowego, nawet umiarko- wana, przyczyniła się w konsekwencji do opóźnienia rozwoju przemysłu szwedzkiego. Poprzez ochronę wszystkich gałęzi gospodarki, jednocześnie i w jednakowym stopniu, następował wzrost autarkii ekonomicznej, zgod- nie właśnie z owym hasłem „Szwecja dla Szwedów", raczej może nie dla Szwedów, a tylko dla szwedzkich produktów. Protekcjonizm nie sprzyjał zwiększaniu eksportu, hamował zaś import. Polityka ochronna pozwalała ponadto utrzymywać się przedsiębiorstwom nieżywotnym, opóźniała postęp techniczny. Rozwój gospodarczy Szwecji w drugiej połowie XIX i na początku XX w. znalazł wyraz we wzroście dochodu narodowego, który od 1861 r. do 1914 r. wzrósł w stosunku 1:4,4, a w przeliczeniu na głowę ludności 1:3,1. W tym samym czasie realne dochody robotników przemysłowych wzrosły 2,7 rażą, a rolników 2,3 rażą. Następstwem tego było poważne podniesienie poziomu życia i duża chłonność rynku wewnętrznego. Stopniowo zmieniały się warunki życia ludności. Miasta stawały się czyściejsze, polepszały się warunki sanitarne. W Sztokholmie i Goteborgu w 1850 r. zapłonęły na ulicach gazowe latarnie, a w 30 lat później latarnie elektryczne. Rozrastające się miasta otrzymały komunikację miejską: w Sztokholmie w 1877 r. ruszyły tramwaje konne, zastąpione w 1904 r. elektrycznymi. Ludzie poczęli się lepiej ubierać, wygodniej mieszkać, zdrowiej odży- wiać. Zmniejszyło się spożycie alkoholu, wzrosło zaś kawy i cukru. W społe- czeństwie klasowo silnie zróżnicowanym postęp w nierównym stopniu obej- mował różne warstwy. Wojna lat 1914—1918 miała dla szwedzkiej gospodarki bardzo poważne znaczenie. Składało się na to wiele przyczyn. Z jednej strony Szwecja dzięki swej neutralności mogła czerpać ogromne zyski z handlu z oboma wojującymi obozami, z drugiej jednak, na skutek trudności importowych, rychło dał się odczuć brak podstawowych artykułów, przede wszystkim 333 paliw oraz środków żywności. Gospodarka szwedzka była zupełnie nie przygotowana do warunków wojennych, co znalazło wyraz w panice pierwszych tygodni po Sarajewie. Niebawem panika ustąpiła miejsca niezwykłej wojennej koniunkturze. Konflikt europejski nie przerwał stosunków handlowych z Niemcami, które były jednym z najpoważniejszych odbiorców szwedzkiej rudy, stali, drewna i produktów hodowlanych. Niemieckie statki handlowe zawijały nadal bez przeszkód do portów szwedzkich. W pierwszych latach wojny obroty handlowe z Niemcami zwiększyły się też o reeksport towarów zakupywanych przez szwedzkie firmy w Anglii i Francji, a następnie odsprzedawanych Niemcom z odpowiednio wysokim zyskiem. Wzrosły zarazem obroty handlowe Szwecji z Rosją. Pod koniec drugiego roku wojny popyt na produkty szwedzkiego przemysłu znacznie przewyższał podaż, mimo że produkcja stale wzrastała. Niemieckie i rosyjskie zapasy złota topniały w szwedzkich bankach i po raz pierwszy bilans płatniczy Szwecji był dodatni, a długi państwowe zo- stały spłacone. Ta pomyślna koniunktura trwała niespełna dwa lata. W miarę za- cieśniania blokady państw centralnych, handel szwedzki począł napotykać coraz większe trudności. Ładunki przeznaczone dla Niemiec podlegały konfiskacie. Szwedzkie statki handlowe wiozące towary z Ameryki, Afryki i Azji były kontrolowane, a armatorzy musieli składać zobowiązania, że nie przewożą ładunków dla Niemców. Wreszcie Anglicy poważnie ogra- niczyli dostawy węgla i innych artykułów do Szwecji, na co Szwedzi od- powiedzieli wstrzymaniem eksportu celulozy. Po zamknięciu i zaminowa- niu Cieśniny Sundzkiej w lecie 1916 r. statki pod banderami państw Ententy przestały pojawiać się na Bałtyku. Z kolei Anglia wprowadziła niemal całkowitą handlową blokadę Szwecji. Od połowy 1916 r. sytuacja gospodarcza stawała się coraz bardziej krytyczna. Brak było artykułów pierwszej potrzeby, wyczerpywały się za- pasy paliwa, zmniejszano więc produkcję, a mimo to rosły zapasy to- warów. Rząd próbował środków zaradczych, ustanawiając maksymalne ceny na deficytowe artykuły, przede wszystkim zboże, co doprowadziło do powstania spekulacji i czarnego rynku. W końcu roku wprowadzono system kartkowy, obejmujący najpierw cukier i chleb, a później także tłuszcze i kawę. W rezultacie ceny artykułów nie normowanych — mięsa i nabiału — nieproporcjonalnie wzrosły. W stosunku do poziomu przed- wojennego ceny chleba, mąki i kasz podniosły się 2,5 rażą, ceny jaj i marga- ryny — 4 razy, a mięsa i wędlin 5 razy. Wpłynęło to, oczywiście, na strukturę spożycia. Powtarzające się nieurodzaje pogorszyły jeszcze warunki 334 aprowizacyjne. W lutym 1917 r. przydział chleba został obniżony z 250 g do 200 g, przed sklepami ustawiały się długie kolejki. Na stołach coraz więcej miejsca zajmowały takie produkty, jak brukiew czy rzepa. W 1917 r., najtrudniejszym roku dla gospodarki szwedzkiej, produkcja środków żywnościowych spadła do 44,5% średniej rocznej pięciu przedwojennych lat. Dopiero w drugiej połowie 1918 r. po zawarciu w Londynie porozu- mienia między Szwecją a państwami Ententy nastąpiło wznowienie sto- sunków handlowych i do Szwecji poczęły napływać dostawy zboża, węgla itp. Dla Szwecji zaczął się nowy, co prawda krótki, okres koniunktury ekonomicznej. Jesienią 1919 r. został zniesiony system kartkowy. Poważnie podniosły się płace realne. W ogólnym bilansie wojna nie zahamowała rozwoju gospodarczego kraju. Następstwem blokady było powstanie szeregu nowych gałęzi prze- mysłu, między innymi przemysłu chemicznego. Tempo koncentracji kapi- tału zwiększyło się. Trzykrotnie wzrosły zapasy złota. Po zdjęciu blokady porty szwedzkie znów zapełniły się statkami przywożącymi i zabierającymi ładunki towarów. O ile do wojny głównymi kontrahentami handlowymi Szwecji były Niemcy i Anglia, po 1919 r. na plan pierwszy wysunęły się Stany Zjednoczone. Ożywienie to trwało do połowy 1920 r., kiedy Szwecja, jak cały świat, stanęła w obliczu pierwszego powojennego kryzysu gospodarczego. KU DEMOKRATYZACJI ŻYCIA SPOŁECZNEGO I POLITYCZNEGO Fryderyk Engels, który w rok po reformie riksdagu (1867) odwiedził Szwecję, był zaskoczony demokratyzmem stosunków społecznych w tym kraju. W rzeczywistości jednak przez wprowadzenie wysokiego cenzusu majątkowego nie więcej niż 1/6 ludności korzystała z praw wyborczych do niższej izby. W nowym riksdagu przewagę mieli zamożni chłopi, którzy razem z właścicielami ziemskimi zaczęli odgrywać ważną rolę polityczną. W końcu 1867 r. posłowie chłopscy w niższej izbie riksdagu, wybranego na podstawie nowej ordynacji wyborczej, utworzyli partię, która przyjęła nazwę Lantmannapartiet — Partia Agrariuszy. Było to w dziejach parla- mentaryzmu szwedzkiego ważne wydarzenie, ponieważ agrariusze byli pierwszą partią polityczną we współczesnym pojęciu. Większość jej stano- wili chłopi, choć do Partii Agrariuszy należeli również wielcy właściciele ziemscy oraz inteligencja z okolic wiejskich, a nawet z miast. Partia Agrariuszy broniła interesów wsi, występując przeciw burżuazji miejskiej, wyższym urzędnikom, inteligencji; obiektem jej ataków były przede wszystkim pozostałości dawnych stosunków gospodarczo-społecz- 335 nych: podatek gruntowy, płacony przez część chłopów, potomków skattebdnder, oraz ciążący od blisko 200 lat na ziemi chłopskiej obowiązek zaopatrywania rekrutów (tzw. przydziałów — indelnigsverket, por. s. 225). Do 1870 r. na czele rządu stał Luis De Geer. Kiedy opozycja chłopska poczęła wysuwać swoje żądania, rząd zajęty był projektami reorganizacji systemu militarnego, do której agrariusze byli bardzo niechętnie nasta- wieni. Armia szwedzka liczyła zaledwie 25 tys. żołnierzy, źle wyposażonych i słabo uzbrojonych. Poza tym istniały formacje ochotnicze strzelców, odpowiednik późniejszej obrony terytorialnej. Bezsilność Szwecji w 1864 r., w okresie wojny duńsko-prusko-austriac- kiej, była sygnałem alarmowym. Dopiero jednak po kilkunastu latach zaciekłych walk politycznych został definitywnie wprowadzony powszechny obowiązek służby wojskowej (1892, 1901). Śmierć Karola XV i objecie tronu przez jego młodszego brata, Oskara II (1872—1907), stały się ważnym wydarzeniem politycznym. Jednym z pierwszych posunięć nowego monarchy było doprowadzenie, przy współudziale De Geera, do kompromisu z opozycją chłopską i uzyskanie zgody na modernizację armii, w zamian za zniesienie po- datków gruntowych. Armia szwedzka została oparta na powszechnym obowiązku służby wojskowej, trwającej najpierw 3 miesiące, a od 1901 r., po drugiej reformie, od 8 do 12 miesięcy. System przydziałów zdjęto z barków chłopów, później zaś ostatecznie zniesiono. Jednocześnie był stopniowo likwidowany podatek gruntowy; stanowiło to nieodzowny warunek, jaki stawiali agrariusze. Partia ta w końcu lat osiemdziesiątych, w okresie walk miedzy zwolen- nikami liberalizmu gospodarczego i protekcjonizmu, podzieliła się na dwa odłamy, ale w 1895 r. nastąpiło ponowne jej zjednoczenie. W tym czasie w riksdagu zachodziły dosyć istotne przegrupowania polityczne, w których wyniku ostatecznie wykrystalizowały się parlamentarne stronnictwa kon- serwatystów i liberałów. Najwybitniejszym przedstawicielem kierunku liberalnego końca XIX w. był Sven Adolf Hedin. W 1900 r. grupy liberałów w niższej i wyższej izbie riksdagu utworzyły Liberalną Partię Koalicyjną — Liberała samlmgspartiet. Wśród jej członków przeważali inteligenci i dro- bnomieszczanie. Prawica, reprezentująca interesy wielkiego przemysłu i obszarniczej własności ziemskiej, zorganizowała się w partię polityczną sensu stricto stosunkowo późno. Dopiero w 1912 r. powstała Partia Konserwatywna, której liderem był przemysłowiec, admirał Arvid Lindman. Inne ugrupowania parlamentarne, jak Partia Liidowa — Folkepartiet, 336 miały niewielkie znaczenie. Około 1903 r. liberałowie stali się najsilniejszą partią w obu izbach riksdagu. W końcu stulecia w życiu politycznym pojawiła się nowa siła — ruch robotniczy. Reformy liberalne lat sześćdziesiątych zapewniły swobodę działania warstwom posiadającym, ale raczej zaostrzyły, niż załagodziły przeci- wieństwa społeczne. W życiu społecznym i politycznym, a także w świa- domości społecznej ciągle jeszcze istniały silne pozostałości dawnych sta- nowych stosunków międzyludzkich. Korpus oficerski, biurokracja, która w Szwecji miała ogromne znaczenie, składały się w większości z ludzi należących do starych szlacheckich rodzin. Rozwój przemysłu i kapitalistyczne przemiany w rolnictwie pociągały za sobą daleko idące zmiany struktury społecznej. Ukształtował się wielko- przemysłowy proletariat oraz liczny proletariat wiejski. Stosunki między przedsiębiorcami a robotnikami do początków XX w. nie były unormowane umowami zbiorowymi, a do 1889 r. ustawodawstwem pracy. Od robotni- ków żądano pracy 10— 12-godzinnej. Uzależnienie od właścicieli fabryk czy kopalń sięgało poza mury zakładów. Robotnicy mieszkali w domach należących do fabryki, kupowali w sklepach fabrycznych, jadali w kan- tynach. Niskie płace nie pozwalały na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Przeludnione mieszkania, złe warunki sanitarne, niedostateczne odżywia- nie sprzyjały szerzeniu się chorób społecznych, zwłaszcza gruźlicy. Nie tak często jak w innych krajach, ale przecież nierzadko, w fabrykach można było spotkać pracujące dzieci, nawet poniżej 12 lat. W 1875 r. co piąty robotnik nie miał 18 lat. Praca dzieci była stopniowo ograniczana; w 1891 r. już tylko 13,7% robotników przemysłowych stanowili młodociani. Zaczątki ustawodawstwa socjalnego pojawiły się dopiero w końcu lat osiemdziesiątych. W 1889 r. riksdag uchwalił ustawę o zabezpieczeniu pracy i inspekcji fabrycznej; w dwa lata później została zalegalizowana organi- zacja kas chorych. Najbardziej upośledzony był proletariat rolny. Rozwarstwienie, pogłę- biające się po zniesieniu wspólnoty wiejskiej, znajdowało wyraz we wzroście liczby bezrolnych wyrobników, parobków pracujących w majątkach ziem- skich i w gospodarstwach chłopskich. Procesy polaryzacji społecznej były w dużym stopniu hamowane przez masową emigrację Szwedów do Stanów Zjednoczonych Ameryki Pomocnej. Statystyki oficjalne są zaniżone, ale o rozmiarach i znaczeniu emigracji świadczą różnice między przyrostem naturalnym a przyrostem ludności. W okresie największego nasilenia emi- 537 gracji, w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięć- dziesiątych, wychodźstwo równało się ponad Ł/2 przyrostu naturalnego. Emigracja rozpoczęła się na niewielką skalę po 1840 r., nieco zwięk- szyła się po 1860 r. w związku z powtarzającymi się klęskami nieurodzaju, a po 1880 r. nabrała charakteru masowego i utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie do 1910 r. Wyjeżdżali przede wszystkim ludzie ze wsi, pozbawieni środków do życia i perspektyw na przyszłość. Często najpierw „Hotel Jackson" — miejsce zamieszkania emigrantów szwedzkich w południowej Dakocie, fot. z ok. 1910 r. szukali pracy w mieście, a nie znajdując jej, decydowali się na opuszczenie kraju. To masowe wychodźstwo budziło niepokój rządu i wielu kręgów społeczeństwa szwedzkiego, domagano się głośno, by bronić „szwedzkiego ciała i krwi". Zwolennicy emigracji odpowiadali na to pytaniem: co lepsze, czy szwedzkie ciało i krew za Oceanem, czy skóra i kości na ojczystej ziemi? Agitacja agentów emigracyjnych padała na podatny grunt. Odgrywały tu rolę nie tylko warunki materialne, wyższy standard życiowy, możliwości dorobienia się. W wewnętrznej hierarchii amerykańskiego społeczeństwa imigranci szwedzcy zajmowali jedno z najwyższych miejsc, zaraz po Anglo- sasach. Perspektywy wyrobnika ze Smalandu, który postawił stopę na ziemi amerykańskiej, były niewspółmiernie większe niż np. chłopa z galicyjskiej wsi. 338 Ocena następstw ponad milionowej emigracji jest złożona. Nie ulega wątpliwości, że uchroniła ona Szwecję przed skutkami przeludnienia wsi, złagodziła konflikty społeczne. Nabrzmiewające konflikty wewnętrzne, które znajdowały tak wyraźne odbicie w literaturze tego okresu, rodziły masowe ruchy społeczne, obej- mujące bardzo różne warstwy ludności i stawiające sobie różne cele, poczynając od ruchów religijnych, poprzez radykalne stowarzyszenia stu- denckie, ruch abstynencki, ruch emancypacji kobiet, kończąc zaś na kla- sowym ruchu robotniczym. Ruch religijny, rozwijający się przede wszystkim wśród warstw średnich, wyrósł z protestu przeciw dominacji kościoła państwowego, jeszcze przed wprowadzeniem w okresie reform liberalnych wolności religijnej. Powstawały stowarzyszenia religijne i sekty. Wielu wyznaw- ców miał kościół baptystów, założony w połowie lat sześćdziesiątych, a także ruch metodystów, oba silnie związane z emigracją szwedzką w Ameryce. Młodzież uniwersytecka, żywo reagująca na otaczającą ją rzeczywistość, założyła stowarzyszenie, które dążyło do zbliżenia między studentami a śro- dowiskami robotniczymi i prowadziło działalność oświatową. Podniesienie poziomu oświaty i kultury stawiał sobie też za jeden z celów silny ruch abstynencki, który w Szwecji odegrał poważną rolę. Spożycie alkoholu było niezwykle wysokie, nie obowiązywały żadne ograniczenia, każdy mógł pędzić wódkę na własne potrzeby. Powszechne przekonanie, któremu dał wyraz na sesji riksdagu w 1817/18 r. jeden z przedstawicieli kleru, że „wódka jest związana z kli- matem Szwecji", przynosiło opłakane następstwa. Procesy towarzyszące industrializacji, „gorączka drewna", migracje ludności sprzyjały wzrostowi alkoholizmu. Walka z nim była integralnym elementem walki o postęp społeczny. Podjęły ją w końcu lat siedemdziesiątych organizacje absty- nenckie. Organizacje te dążyły do pełnej prohibicji. Ich częściowym osiąg- nięciem było wprowadzenie w drugim dziesięcioleciu XX w. ustawodawstwa antyalkoholowego. Wolność religijna, oświata, zwalczanie plagi alkoholizmu, prawa ko- biet — wszystko to niewątpliwie wpłynęło na kształtowanie się nowoczes- nego społeczeństwa szwedzkiego. Tą siłą jednak, która pchnęła Szwecję w kierunku istotnych przemian, był ruch robotniczy. Początki tego ruchu w Szwecji są stosunkowo późne. Złożyło się na to wiele przyczyn, między innymi rozproszenie ośrodków przemysłowych, także wspomniane już uzależnienie robotników od pracodawców, połą- czone z istnieniem tradycyjnych więzi. W kraju, który nie przeżywał 339 rewolucji, w którym wszelkie zmiany dokonywały się powoli i stopniowo, ciążenie tradycji było szczególnie wielkie. Nie jest przypadkiem, że pierwszy wielki strajk wybuchł w tartakach w Sundsvall (1879), a nie w którymś ze starych ośrodków w Bergslagen. Warunki robotników tartacznych były ciężkie, ale znaczenie miał też fakt, iż przemysł drzewny narodził się zaledwie przed kilkudziesięciu laty i nie ciążyła na nim tradycja. Strajk w Sundsvall skończył się porażką robotni- ków, ale wywarł duży wpływ na umysły ludzi. Od początku lat osiem- dziesiątych liczba wystąpień strajkowych stale wzrastała: od 3 strajków w 1881 r. do 30 w 1889 r. Powstały też pierwsze związki zawodowe, jedno- czące zrazu tylko wykwalifikowanych robotników wąskich specjalności, w których duże wpływy mieli liberałowie. Zachowali je również w ogólno- szwedzkim związku zawodowym, utworzonym w 1883 r. w Sztokholmie. Dopiero w 1886 r. przywództwo ruchu zawodowego przeszło w ręce socjal- demokratów. Człowiekiem, który począł szerzyć w Szwecji idee socjalizmu, był krawiec ze Skanii August Palm (1849— 1922). Będąc w Niemczech i w Danii zbliżył się do ruchu robotniczego. Wydalony w 1881 r. z Kopenhagi za przynależność do I Międzynarodówki, powrócił do Szwecji. Jeździł po większych ośrodkach przemysłowych, wygłaszał odczyty. Bliższy lassaliz- mowi z jego poglądami na ponadklasowy charakter państwa niż marksiz- mowi, Palm uważał, że ruch robotniczy musi przede wszystkim wywalczyć powszechne prawo wyborcze, aby potem zmusić rząd do przeprowadzenia reform. Podczas pobytu w Malmó Palm stworzył pierwszą gazetę socjalistyczną, a w 1884 r. w Sztokholmie powstał klub socjaldemokratyczny. W rok później zaczął wychodzić w stolicy dziennik „Social-Demokraten", założo- ny przez Palma i redagowany przez niego do 1886 r. W dziesięć lat po strajku w Sundsvall (1889) grupa działaczy socjalis- tycznych, wśród których byli Palm i jego następca w redakcji dziennika Karl Hjalmar Branting, założyła Szwedzką Partię Socjalistyczną; później przyjęła ona nazwę Partii Socjaldemokratycznej. Program partii głosił powszechne prawo wyborcze, prawo robotników do swobodnego zrzesza- nia się, ośmiogodzinny dzień pracy, zakaz pracy dzieci, zakaz pracy nocnej i w dni świąteczne, ochronę pracy. W rezolucji stwierdzano, że robot- nicy mogą użyć środków rewolucyjnych w walce o zrealizowanie ich pod- stawowych interesów. W latach dziewięćdziesiątych socjaldemokracja wyrosła na poważną siłę polityczną. Podczas kolejnych zjazdów (1891, 1894, 1897) przezwy- ciężone zostały tendencje anarchistyczne i nastąpiło zbliżenie partii do 340 marksizmu. Na IV Zjeździe Partii Socjaldemokratycznej w 1897 r. przyjęto program ideowy, złożony przez Axela Danielssona, wybitnego publicystę socjalistycznego, redaktora gazety „Malmótidningen Arbet". Program szwedzki był wzorowany na programie niemieckiej socjaldemokracji uchwa- lonym w 1891 r. w Erfurcie, a krytykowanym przez Engelsa za zbytnie umiarkowanie. Potężnym oparciem dla socjaldemokratów był ruch zawodowy. W 1898 r. powstała silna organizacja związkowa, Landsorganisation (skrót LO), której szeregi szybko się powiększały: z 37 tys. członków w 1898 r. do 160 tys. w 1905 r. Partia Socjaldemokratyczna miała też duże wpływy w ruchu spółdzielczym. Demonstracją znaczenia socjaldemokracji był zorganizowany w 1902 r. strajk powszechny dla poparcia reformy prawa wyborczego, w którym wzięło udział około 120 tys. osób — prawie połowa robotników przemysło- wych. Podobne wystąpienia miały miejsce także w następnych latach. Aktywizacja proletariatu pociągnęła za sobą, jako bezpośredni skutek, utworzenie stowarzyszenia pracodawców (Svenska Arbetsgivarefórening, 1902) oraz przyjęcie ustawodawstwa antystrajkowego. Riksdag uchwalił prawo o karach więzienia za podżeganie do strajków oraz za przeszkadzanie w pracy w czasie strajku, zwane „ustawą kagańcową" (1899). W 1905 r. atoli wielomiesięczny strajk metalowców zmusił fabrykantów do podnie- sienia płac robotnikom oraz do zawarcia pierwszych w Szwecji umów zbiorowych w skali państwowej. Strajk powszechny w 1909 r., który wstrząsnął Szwecją, był wydarze- niem na skalę międzynarodową, jednym z największych wystąpień pro- letariatu w tym okresie. Stanowił on odpowiedź na masowe lokauty. Wzięło w nim udział łącznie około 300 tys. robotników, dominująca więk- szość. Skończył się on porażką strajkujących, ale w dalszej perspektywie dobitnie wykazał wysoki stopień organizacji i dużą aktywność ruchu robotniczego. Zaostrzenie walki klasowej miało swoje reperkusje w postaci sporów wśród szwedzkich socjalistów. Branting, od 1897 r. zasiadający w niższej izbie riksdagu, polityk dużej miary, który stał na czele partii, był zwolen- nikiem parlamentarnych środków walki o władzę i skłaniał się coraz wy- raźniej ku reformizmowi II Międzynarodówki. Podobne stanowisko zaj- mował przywódca związków zawodowych H. Lindkvist. Ich ugodowe tendencje budziły sprzeciw części młodzieży socjalistycznej. Przywódcą młodej opozycji w partii był Zeth Hóglund. Na VII Zjeździe Partii Socjaldemokratycznej (1908) lewica partyjna wystąpiła z żądaniami zer- wania sojuszu z liberałami, uznania strajków za podstawową broń poli- 341 tyczną, powołując się przy tym na doświadczenia rosyjskie lat 1905—1907. Młodzi domagali się też zniesienia stałej armii i zastąpienia jej milicją, na wzór milicji szwajcarskiej. Po strajku 1909 r. wzmogły się spory ideolo- giczne w partii. Lewica wymogła wprowadzenie do programu (1911) postulatu ustanowienia republiki. W następnym roku doszło do rozłamu i utworzenia frakcji lewicy socjalistycznej. Po wybuchu I wojny światowej lewica szwedzkiej socjaldemokracji znalazła się wśród tych, którzy występowali przeciw wojnie. Hóglund i T. Nerman uczestniczyli w I Konferencji Zimmerwaldzkiej i weszli do utworzonej przez Lenina grupy lewicy zimmerwaldzkiej, stanowiącej za- lążek III Międzynarodówki. Postanowienia tej konferencji propagował w Szwecji radykalnie usposobiony Związek Młodzieży Socjaldemokra- tycznej. Z jego inicjatywy odbył się w Sztokholmie w marcu 1916 r. robotniczy zjazd przeciw wojnie, na którym przywódcy lewicy socjalistycz- nej zdecydowanie zaatakowali kierownictwo partii i wzywali proletariat do podjęcia walki pozaparlamentarnej. Wkrótce po tym zjeździe Hóglund i dwaj inni działacze zostali aresztowani i skazani za podżeganie do przewrotu. Prawica socjaldemokratyczna, obejmująca większość partii, nie anga- żowała się w walkę przeciw wojnie, ale też nie poszła na tak daleko posunięty kompromis, jak przyjęcie hasła jedności narodowej. Na X Zjeź- dzie Partii Socjaldemokratycznej w lutym 1917 r. Branting ostro wystąpił przeciw rządowi, między innymi domagając się zwolnienia aresztowanych przywódców socjalistycznych. Stanowisko to było po części spowodowane pragnieniem pozyskania opozycji lewicowej i zachowania jedności. Polityka Brantinga była również dyktowana przez rosnące niezadowole- nie ludności. Trudności wywołane blokadą i docierające do Szwecji wieści o rewolucyjnych wystąpieniach w Rosji wpływały na radykalizację nastro- jów społeczeństwa szwedzkiego, a zwłaszcza robotników. Wzrastający głód prowadził do zaburzeń. Pierwsze zamieszki na tle głodowym wybuchły 16 kwietnia 1917 r. w Vasterviku, nazwane ironicznie „rewolucją kartoflaną". Robotnicy utwo- rzyli komitety i wymogli na władzach miejskich, by zapasy kartofli zostały rozdane ludności. 4 maja podobne zajścia miały miejsce w Norrkópingu. W obu tych wypadkach policja nie interweniowała. Wzburzenie ogarnęło szerokie kręgi społeczeństwa. Odbywały się wiece i demonstracje, w niektórych miastach tworzono też komitety na wzór rosyjskich rad delegatów. Coraz wyraźniej krystalizowała się lewica socja- listyczna. Działacze Związku Młodzieży Socjaldemokratycznej i parlamentarna 342 JSS1 Upp tillmónstring! tamrtttfr, 3Rm ecf ^uńtser t tłmmws łrieii, S tiwmars Wta, 8 itaałn ^lmlittr'MlŁ*arSh*'dłpeiŁt'~"*"''''" frakcja lewicy socjaldemokratycznej, dysponująca 15 mandatami, podjęli przygotowania do zjazdu, na którym zamierzano powołać do życia nową partię. Wobec nieobecności Hóglunda, nadal przebywającego w więzieniu, na czoło lewicy wysunął się Fredrik Stróm. Na miesiąc przed zjazdem odwiedził Szwecję Lenin; w czasie jego trzydniowego pobytu (12—15 IV 1917) w toku wielu dyskusji z socjalistami szwedzkimi ujawniły się istotne różnice poglądów wynikające przede wszystkim z odmienności warunków ekonomiczno-społecznych obu krajów. 13 maja 1917 r. na zjeździe lewicowych socjalistów delegaci, którzy reprezentowali około 100 organizacji partyjnych (30 tys. członków), utwo- 343 rzyli Socjaldemokratyczną Partię Lewicową Szwecji, później przekształ- coną w Komunistyczną Partię Szwecji. Sekretarzem nowej partii został obrany Strom. Na czele redakcji „Politiken" — pisma lewicowych socja- listów — stanął Nerman. Lewica wysuwając swe żądania: podniesienia płac, ośmiogodzinnego dnia pracy, powszechnego prawa wyborczego, amnestii, rozbrojenia, stwier- dzała, że w walce o ich realizację nie ograniczy się do trybuny riksdagu. Głębokie przemiany, jakie nastąpiły w społeczeństwie szwedzkim w okresie industrializacji, zrodziły powszechne dążenie do demokratyzacji ustroju państwowego. Na przełomie stuleci znalazło ono wyraz w walce o powszechne prawo wyborcze. Wprowadzona w 1866 r. ordynacja wy- borcza, która w owym czasie stanowiła istotny krok ku rozszerzeniu za- kresu swobód politycznych, po trzydziestu latach uważana była przez znacz- ną większość społeczeństwa, włączając w to nawet część prawicy, za prze- starzałą i niesprawiedliwą. Kiedy w 1901 r. został ustanowiony obowiązek powszechnej służby wojskowej, rozległy się głosy stwierdzające, że ci, którzy mają walczyć, muszą także współdecydować o najważniejszych sprawach państwa. Ułożono hasło „jeden człowiek, jeden karabin, jeden głos". Ruch na rzecz powszechnego prawa wyborczego jednoczył libera- łów i socjalistów, robotników i warstwy średnie. W riksdagu najbardziej aktywni byli liberałowie i Partia Ludowa, w ośrodkach przemysłowych — socjaliści. Pod wpływem poruszenia ogarniającego coraz szersze kręgi społeczne rząd, na którego czele kolejno stali Erik Gustaf Bostróm, wielki właściciel ziemski związany z kołami konserwatywnymi (1891 — 1900, 1902—1905), oraz Fredrik von Otter (1900—1902), wysoki oficer marynarki o podobnej orientacji politycznej, wystąpili z połowicznymi projektami reformy prawa wyborczego. Nie zadowoliły one nikogo i walka trwała nadal. Liberałowie chcieli przenieść do Szwecji wzory parlamentaryzmu angielskiego, kon- serwatyści bronili zasady proporcjonalności, która zapewniała im większe wpływy polityczne niż obowiązująca w Anglii zasada zwykłej większości. Pierwszym zwycięstwem liberałów, a raczej ich programu ustrojowego, było utworzenie w 1905 r. nowego rządu koalicyjnego, na którego czele stanął przemysłowiec Christian Lundberg. Złożony z przedstawicieli waż- niejszych ugrupowań w riksdagu gabinet Lundberga miał realizować poli- tykę wytyczoną przez parlament. W skład jego wchodził między innymi przywódca liberałów, adwokat Karl Staaff. Tym samym Szwecja przyjęła angielski parlamentarno-gabinetowy system, zgodnie z którym rząd, po- wołany przez króla, odpowiedzialny jest przed organem przedstawiciel- 344 skim. Po wyborach (w jesieni 1905 r.), które przyniosły liberałom większość w izbie niższej, Oskar II powierzył misję utworzenia nowego rządu Staa- ffowi. Gabinet ten miał przygotować projekt reformy prawa wyborczego. Projekt, opracowany bardzo szybko i przedstawiony riksdagowi, za- wierał trzy podstawowe punkty: powszechne prawo wyborcze, z niewiel- kimi ograniczeniami, jednoosobowe okręgi wyborcze oraz zasada zwykłej większości przy wyborach do izby niższej. Izba wyższa miała pozostać nie zmieniona i przeobrazić się w odpowiednik angielskiej Izby Lordów, pozbawionej realnego znaczenia politycznego. Okazało się jednak, że lewica w riksdagu nie była jeszcze dosyć silna, by przeprowadzić projekt Staaffa. Odrzucony przez wyższą izbę, stał się przyczyną dymisji rządu w 1906 r., zastąpionego przez konserwatywny gabinet Arvida Lindmana. Nowy projekt, wniesiony w 1907 r. pod dyskusję w riksdagu i przyjęty przez obie izby, był zgodny z programem konserwatystów. Wprowadzał zasadę proporcjonalności w wyborach do obu izb riksdagu oraz do orga- nów samorządowych, wybierających członków izby wyższej. Czynne prawo wyborcze do niższej izby otrzymywali wszyscy mężczyźni po ukończeniu 24 lat, płacący podatki państwowe i komunalne; obowiązywał też cenzus osiadłości. W ten sposób najniżej w hierarchii społecznej położone grupy ludności, ludzie bez stałego miejsca zamieszkania, nie otrzymały prawa głosu. Mimo to liczba osób posiadających prawa wyborcze wzrosła w dwój- nasób — obejmowała 19% ludności wobec 9,5% według starej ordynacji. Demokratyzacja objęła także system wyborów samorządowych do land- stingów i rad miejskich, co z kolei wpłynęło na skład wyższej izby riksdagu. Obniżony został ponadto cenzus majątkowy dla kandydatów do tej izby. Wybory do niższej izby w 1908 r., jeszcze na podstawie starej ordynacji (nowa, zgodnie z konstytucją, musiała być ponownie zatwierdzona przez drugi riksdag), wykazały poważną radykalizację społeczeństwa. W trzy lata później w niższej izbie riksdagu, wyłonionej już w wyborach przepro- wadzonych zgodnie z nową ordynacją (w 1911 r.), pozycja lewicy uległa dalszemu wzmocnieniu. Socjaldemokraci zwiększyli liczbę mandatów do 64, i to kosztem prawicy, która utraciła 19 miejsc poselskich. Naj- silniejszą partią w tej izbie byli liberałowie. Zgodnie z ugruntowaną już praktyką rządów parlamentarnych gabinet Lindmana ustąpił, a misję utworzenia nowego rządu król Gustaw V powierzył Karłowi Staaffowi. Izba wyższa, która zastąpiła rozwiązaną przez nowego premiera, miała także bardziej radykalne oblicze, choć prawica zachowała tu większość. Drugi gabinet liberałów (1911 — 1914) przeprowadził wiele ważnych reform socjalnych, między innymi ustawę o ochronie i bezpieczeństwie pracy (1912) oraz o rentach starczych (1913). Rząd zajął się najbardziej 345 palącymi kwestiami społecznymi, wśród nich problemem alkoholizmu. Wielkim jego osiągnięciem była też szeroka akcja kredytów na cele budo- wlane dla biedoty wiejskiej. Aby realizować swój program socjalny, rząd Staaffa zamierzał ogra- niczyć wydatki na zbrojenia. Ten krok stał się przyczyną upadku gabinetu, poprzedzonego dwuletnią zaciekłą batalią polityczną. Decyzja rządu o wstrzymaniu budowy wielkiego pancernika wzburzyła część opinii pub- licznej, a prasa konserwatywna umiejętnie podsycała militarystyczne na- stroje rodzące się wśród chłopów i drobnomieszczaństwa. Kiedy w 1912 r. ukazała się książka znanego podróżnika Svena Hedina Ostrzeżenie, w któ- rej autor wskazywał na niebezpieczeństwo grożące Szwecji ze strony Rosji i domagał się natychmiastowych kroków w kierunku zwiększenia poten- cjału obronnego kraju, znalazła ona szeroki oddźwięk, zwłaszcza w kołach konserwatywnych. Społeczeństwo podzieliło się na dwa zwalczające się wzajemnie obozy. Stosunek dużej części ludności — przede wszystkim robotników i młodzieży — do służby wojskowej i do programu zbrojeń był zdecydowanie niechętny; pacyfistyczne idee głoszone przez socjalistów i liberałów miały wielu zwolenników i kształtowały postawy społeczne. Kryzys polityczny nastąpił na początku 1914 r. Wywołał go sam Staaff, ogłaszając raport rządu o stanie obronności państwa, w którym stwierdzano konieczność wzmocnienia armii i floty. Rzecznicy zbrojeń, popierani przez Gustawa V, wykorzystali ten moment do ataku na gabinet liberalny. Część liberałów przyłączyła się do nich, a prasa podburzała ludność, przede wszystkim na wsi. W lutym 1914 r. gromady chłopów z różnych części kraju stanęły przed królem, domagając się natychmiasto- wych działań w zakresie obrony kraju. Gustaw V przychylił się do tych żądań; deklaracja królewska, sprzeczna z polityką rządu, a także wykra- czająca poza konstytucyjne uprawnienia króla, wywołała sprzeciw lewicy. Gabinet Staaffa podał się do dymisji. Na czele nowego rządu stanął znany prawnik Hjalmar Hammarskjold. Był to gabinet urzędniczy, o kon- serwatywnym obliczu. W przeprowadzonych wkrótce potem wyborach do niższej izby riksdagu liberałowie utracili 26 mandatów na rzecz prawicy socjaldemokratów, która stała się najsilniejszą partią także i w tej izbie. Przewaga była jednak niewielka i każda inicjatywa rządu musiała upaść, jeśli miała przeciw sobie socjaldemokratów i liberałów, dysponujących łącznie 150 głosami. Los taki spotkałby program zbrojeniowy, gdyby nie wybuch I wojny światowej. Liberałowie od razu na początku wojny zade- klarowali, iż wyrzekają się działalności opozycyjnej, czemu dali wyraz po- pierając rządowy projekt reorganizacji armii. Rząd Hammarskjólda prowadził politykę neutralności, ale nie mógł 346 uniknąć poważnych konfliktów z walczącymi stronami, przede wszystkim z państwami Ententy, które dążyły do położenia kresu szwedzko-niemiec- kim stosunkom handlowym. Na początku wojny dość żywe były też w społeczeństwie obawy przed atakiem ze strony Rosji. Wszystko to sprzy- jało zrazu wzmocnieniu pozycji rządu. Z czasem jednak coraz więcej ludzi poczęło odczuwać dotkliwie skutki blokady. Odpowiedzialnością za brak chleba i węgla obarczano rząd i króla, zarzucając im nastawienie pro- niemieckie, oskarżając ich o naruszanie przyjętej zasady neutralności. W rzeczywistości utrzymanie pełnej neutralności było niemożliwe; ci, którzy domagali się zmiany polityki rządu, zmierzali wyraźnie do zbliże- nia z Anglią. Na początku 1917 r. ataki opozycji przybrały na sile. Na posiedzeniu riksdagu, które odbyło się w lutym 1917 r., podczas debaty budżetowej sumy przeznaczone na „obronę neutralności" zostały zmniejszone do Va wysokości proponowanej przez rząd. Wkrótce, 5 marca, rząd Hammars- kjólda podał się do dymisji. Na jego miejsce przyszedł umiarkowanie pra- wicowy gabinet z konserwatystą Carlem Swartzem jako premierem. Nowy rząd obiecywał, że będzie współdziałał z riksdagiem, gdzie w izbie niższej, po okresowych wyborach uzupełniających, socjaldemokracja była najsilniejszą frakcją, oraz zobowiązał się jak najszybciej doprowadzić do normalizacji stosunków z państwami Ententy, co stanowiło warunek poprawy sytuacji ekonomicznej. Te półśrodki były wszakże zupełnie nie- współmierne do narastającego w kraju napięcia społecznego. Na mityn- gach wołano nie tylko o chleb, ale także żądano utworzenia demokratycz- nego rządu i reformy prawa wyborczego. Złożony przez socjaldemokratów projekt takiej reformy, zmierzającej do demokratyzacji wyższej izby riks- dagu, został dwukrotnie odrzucony przez tę izbę. Po masowych demonstracjach pierwszomajowych zarówno rząd, jak i oba odłamy socjaldemokracji zdawały sobie sprawę, że Szwecja stoi wobec perspektywy demokratycznego przełomu. Wkrótce po zjeździe Socjal- demokratyczna Partia Lewicowa w koalicji z anarchosyndykalistami po- wołała Komitet Pomocy Społecznej, którym kierowali Stróm i Hóglund, natomiast Partia Socjaldemokratyczna utworzyła Robotniczy Komitet 1917 r. Celem tych organizacji była masowa walka o reformy demokra- tyczne, nie wykraczająca wszakże poza ramy zakreślone przez konstytucję. Na plan pierwszy wysuwała się kwestia dalszej demokratyzacji prawa wyborczego. Kiedy 5 czerwca przywódcy obu socjaldemokratycznych frakcji w riksdagu zwrócili się do rządu z interpelacją w sprawie rządowych projektów reformy parlamentarnej, w pobliżu gmachu riksdagu zebrał się trzydziestotysięczny tłum ludzi, którzy przybyli na wezwanie Komitetu 347 Pomocy Społecznej. Podczas odpowiedzi premiera na interpelację policja zaatakowała demonstrantów. Tylko interwencja Brantinga sprawiła, że na ulicach Sztokholmu nie stanęły barykady; władze zgodziły się, by wiec odbył się w innej części miasta, co chwilowo uspokoiło wzburzenie. W całym kraju żądano głośno dymisji rządu odpowiedzialnego za wypadki sztokholmskie. Niespokojna sytuacja utrzymywała się przez całe lato. Częściowe po- rozumienie z Anglią, którym mógł się poszczycić rząd Swartza, nie rozwią- zało problemu zaopatrzenia. Wybory przyniosły sukces socjaldemokratom: prawi zdobyli 86 man- datów, lewi zaś 11; liberałowie stracili znów kilkanaście miejsc, osłabiona została konserwatywna prawica. Nowo utworzony Bondefórbund — Związek Chłopski, skupiający drobnych chłopów, politycznie zbliżony do liberałów, posiadał 9 mandatów, a partia wielkich właścicieli ziemskich Jordbrukarnas riksforbund — Krajowy Związek Agrariuszy, 3 mandaty. Partia Socjaldemokratyczna była więc najsilniejszą partią w niższej izbie riksdagu, choć nawet łącznie z frakcją lewych socjalistów nie dysponowała bezwzględną większością. Po wyborczej porażce konserwatystów rząd Swartza ustąpił. Branting, przywódca najliczniejszej frakcji parlamentarnej, nie przyjął misji utworze- nia rządu, motywując ten krok niemożnością realizowania programu Partii Socjaldemokratycznej, wówczas gdy burżuazja ciągle jeszcze posiada więk- szość w riksdagu. Zgodził się natomiast wejść do rządu koalicyjnego, obejmując w nim tekę ministra finansów. W nowym gabinecie, na którego czele stanął przywódca liberałów profesor historii Nils Eden, zasiadało 4 ministrów socjaldemokratów. Dymisja rządu Swartza i powołanie przez dwie najsilniejsze frakcje parlamentarne gabinetu koalicyjnego były defini- tywnym zwycięstwem systemu rządów parlamentarno-gabinetowych, od którego przez następne półwiecze nie uczyniono odstępstwa. Rząd Edena, o orientacji proalianckiej, obiecywał rozwiązać sprawę zaopatrzenia, przeprowadzić reformę prawa wyborczego i przestrzegać bezwzględnej neutralności. Podjęte zostały rokowania z aliantami, zakoń- czone, po szeregu wstępnych układów, tzw. „wielkim porozumieniem", podpisanym w Londynie 29 maja 1918 r. Państwa sprzymierzone zobowią- zywały się do ułatwień importu do Szwecji takich artykułów, jak chleb, kawa, węgiel i niektóre surowce. W zamian Szwecja wydzierżawiła alian- tom znaczną część swej floty oceanicznej oraz przerwała eksport rudy i celulozy do Niemiec. Zanim jednak kraj odczuł następstwa zniesienia blokady, ludność przeżyła najcięższą ze wszystkich wojennych zim. Głodujący robotnicy straj- 348 kowali, domagając się podwyżki płac. Wzrastały szeregi związków zawo- dowych i partii socjaldemokratycznych. Rewolucja Październikowa w Rosji i wydarzenia w Finlandii, rewolucja w Niemczech pobudzały do aktywnych wystąpień także robotników w Szwecji. Lewicowi socjaliści starali się prze- obrazić żywiołowe demonstracje z żądaniami ekonomicznymi w manifestacje polityczne. Następnego dnia po demonstracji w Sztokholmie, podczas której Demonstracja kobiet na Yasagatan w Sztokholmie 27 IV 1917 tłumy domagały się polepszenia zaopatrzenia, kierownictwo Socjaldemo- kratycznej Partii Lewicowej wespół ze Związkiem Młodzieży i nowo utwo- rzonym Związkiem Robotników i Żołnierzy Szwecji ogłosiło manifest Naprzód ku republice socjalistycznej, wzywając do tworzenia rad robotni- czych i żołnierskich, do strajków i demonstracji oraz żądając zwołania zgromadzenia ustawodawczego, którego celem będzie zniesienie monarchii i ustanowienie republiki socjalistycznej. Manifest zapowiadał też wywłasz- czenie wielkich właścicieli ziemskich, akcjonariuszy i przemysłowców. „Król, zdenerwowany do ostateczności, błaga nas, byśmy przeciwstawili się bolszewizmowi" — pisał wówczas w dzienniku socjaldemokrata Erik Palmstierna, minister w rządzie Edena. Stanowisko socjaldemokracji wobec wzrastającego napięcia rewolucyjnego znalazło wyraz w apelu do ludu pracującego Szwecji, w którym potępiono zarówno konserwatywną pra- wicę, jak i skrajną lewicę socjalistyczną, z jej programem dyktatury proleta- 349 riatu, zapowiadając kontynuowanie walki w obronie demokracji parla- mentarnej. Trudno wdawać się w oceny, czy panika, jaka ogarnęła burżuazję, była uzasadniona i czy sytuacja w kraju była istotnie rewolucyjna. Nie ulega natomiast wątpliwości, że aktywność mas utorowała drogę dalszej demokra- tyzacji ustroju. W trzy dni po ukazaniu się manifestu rząd w specjalnym komunikacie zapowiedział reformę prawa wyborczego. Przerwano roz- mowy z konserwatystami na temat przygotowywanego przez rząd projektu zmiany ordynacji w wyborach komunalnych i przedstawiono go na nadzwy- czajnej sesji riksdagu, stwierdzając jednocześnie, że w roku przyszłym, na najbliższej sesji parlamentu, będzie złożony projekt dalszego roz- szerzenia praw wyborczych. Prawica, częściowo pod naciskiem króla, nie stawiła oporu i za cenę pewnych kompromisów obydwie izby przyjęły nową ordynację, znoszącą cenzus majątkowy w wyborach komunalnych. Tym samym powstała możliwość ograniczenia wpływów prawicy w wyższej izbie riksdagu, wybieranej nie bezpośrednio, ale przez landstingi i zjazdy przedstawicieli miast. Demokratyzacja organów samorządowych pociągała za sobą nieuchronnie demokratyzację wyższej izby riksdagu. Sukcesem prawicy było ustanowienie stosunkowo wysokiego cenzusu wieku — w wyborach komunalnych 23 lata, w wyborach do landstingu 27 lat — co pozbawiało prawa głosu najbardziej radykalnie usposobioną młodzież. Zachowany też był warunek płacenia podatku komunalnego. Reforma parlamentarna, uchwalona przez riksdag w maju 1919 r., ustanawiała powszechne prawo wyborcze, czynne i bierne, dla mężczyzn i kobiet, którzy ukończyli 23 lata. Pozbawieni głosu byli tylko mężczyźni zwolnieni od obowiązku powszechnej służby wojskowej, osoby pod opie- ką, bankruci i pobierający stałą zapomogę dla ubogich. Ilość uprawnionych do głosowania wzrosła z 19% obywateli do 54%. Czas kadencji izby niższej podniesiono z trzech do czterech lat; kadencja izby wyższej po- została ośmioletnia. Reforma ta została poparta przez prawicę, centrum — liberałów i socjaldemokratów, głosowali przeciw niej tylko lewicowi socja- liści, widząc w szeregu postanowień wyraz kompromisu politycznego. Wybory komunalne na początku 1919 r., przeprowadzone już na pod- stawie nowej ordynacji, zmieniły polityczne oblicze organów samorządo- wych, co z kolei znalazło wyraz w wyborach do wyższej izby riksdagu w lecie tego roku. Ukazały one siłę i wpływy Partii Socjaldemokratycznej, która stała się najsilniejszą frakcją także i w tej izbie. Wyższa izba przestała być politycznym instrumentem prawicy, pozwalającym jej prze- ciwstawić się wszelkim reformom społecznym. Ostatnim aktem poprzedniej izby było odrzucenie ustawy o ośmiogodzinnym dniu pracy. 350 Po ustanowieniu powszechnego prawa wyborczego na czoło żądań klasy robotniczej wysunęły się właśnie ośmiogodzinny dzień pracy i podwyższenie płac. Nie ustały demonstracje, wiece i strajki. Jeśli wziąć pod uwagę liczbę pracujących uczestniczących w strajku i liczbę dni strajkowych, to od 1917 do 1920 r. wskaźnik wzrósł ośmiokrotnie. Stopniowo podwyższano płace robotnicze, czemu sprzyjała powojenna koniunktura ekonomiczna. Wresz- cie, 29 września 1919 r., na nadzwyczajnej sesji riksdagu uchwalono pra- wo o ośmiogodzinnym dniu pracy, bez obniżenia dotychczasowej płacy. Na wiosnę 1920 r., po rozpadnieciu się koalicji socjaldemokratów i liberałów na tle różnic w sprawie polityki podatkowej, powstał pierwszy socjaldemokratyczny gabinet z Brantingiem na czele. Rząd ten nie dyspo- nował absolutną większością w riksdagu, ale za pomocą kompromisów z innymi partiami zdołał przeprowadzić szereg ważnych ustaw. Między innymi ustanowiono progresywny podatek komunalny, skrócono czas służby wojskowej, zwiększono podatkowe obciążenia wielkich przedsię- biorstw. Powstało nowe ministerstwo — opieki społecznej. Rząd Brantinga podjął również problem reform, które gdyby zostały przeprowadzone, zmieniłyby podstawy ustroju ekonomiczno-społecznego w Szwecji. Utworzono trzy komisje rządowe: do spraw nacjonalizacji, do spraw demokracji przemysłowej, to znaczy zabezpieczenia udziału robot- ników w zarządzaniu przedsiębiorstwami, oraz do spraw kontroli państwo- wej nad trustami. W skład tych komisji weszli w większości teoretycy ekonomiści, a działalność ich ograniczyła się do ogólnych dyskusji. Wy- starczyło to jednak, by przed wyborami w jesieni 1920 r. prawica roz- pętała zaciekłą kampanię przeciw socjaldemokratom, odbierając im dużą część głosów drobnomieszczaństwa i inteligencji. Zresztą kiedy zmniejszyło się napięcie społeczne i kiedy w środowiskach robotniczych z wolna nastą- piło uspokojenie, socjaldemokracja utraciła część wpływów. Lewica socjalistyczna zwiększyła swoje wpływy w latach 1917—1919; liczba jej członków wzrosła z 6 tys. do 25 tys. W tym samym czasie Socjaldemokratyczna Partia Szwecji skupiała w swych szeregach ponad 150 tys. członków. Trzech posłów w izbie wyższej i jedenastu w niższej demonstrować mogło stanowisko Socjaldemokratycznej Partii Lewicowej, ale nie wpływać na pracę riksdagu. Partia była też wewnętrznie nie- jednolita. Na tle takich kwestii, jak stosowanie rewolucyjnej przemocy, dyktatura proletariatu, uzbrojenie klasy robotniczej, zarysowały się głę- bokie rozbieżności, które wyraźnie ujawniły się w 1919 r. Do różnicy zdań doszło też na III Nadzwyczajnym Zjeździe Socjaldemokratycznej Lewico- wej Partii, zwołanym w lecie 1919 r., który podjął decyzję o oficjalnym wejściu partii do III Międzynarodówki, utworzonej w marcu tego roku. 351 POLITYKA NEUTRALNOŚCI Klęska Danii w 1864 r. dla wszystkich krajów skandynawskich była lekcją niezwykle dotkliwą, dowiodła bowiem, że przestały się one liczyć jako samodzielny partner w polityce europejskiej. Miejsce polityki skandynawskiej zajęła polityka narodowa: Dania dążyła do odzyskania pomocnego Szlezwiku, Szwecja musiała rozwiązać coraz bardziej złożony problem unii z Norwegią. Tendencje do neutral- ności przybrały na sile. Sprzyjał im układ sił w Europie, jaki uksztahował się po zjednoczeniu Niemiec. Szwedzka polityka zagraniczna była dykto- wana przede wszystkim obawami przed Rosją. Po kiesce Francji w 1871 r. i wkroczeniu Wielkiej Brytanii na drogę polityki izolacjonizmu stracił realne znaczenie traktat z 1855 r., w którym oba państwa gwarantowały nienaruszalność granic Szwecji. Następstwem tego było pewne zbliżenie do Niemiec jako przeciwwagi imperium rosyjskiemu. Zwolennikiem poli- tyki proniemieckiej był zwłaszcza król Oskar II. Jednocześnie rząd szwedzki dążył do zapewnienia bezpieczeństwa Szwe- cji poprzez popieranie inicjatyw zmierzających do ogólnego rozbrojenia. Szwecja wzięła więc udział w haskiej konferencji pokojowej w 1899 r. i złożyła podpis pod aktem konwencji o pokojowym rozwiązywaniu sporów międzynarodowych. Uczestniczyli też Szwedzi w drugiej konferencji has- kiej w 1907 r. Szwedzkie zasady neutralności, ogłoszone w 1904 r., zawierały podstawowe normy współczesnego prawa międzynarodowego, a szwedzko-rosyjska umowa arbitrażowa z 1905 r. stanowiła jedno z pierw- szych tego typu porozumień, w których partnerami było wielkie mocarstwo i mały kraj. Wyrazem nowych tendencji w polityce szwedzkiej było rozwiązanie problemu unii z Norwegią. W Norwegii od wielu lat narastały dążenia do uwolnienia się od pre- ponderancji szwedzkiej. Walczyła o to przede wszystkim radykalna Partia Lewicowa, której antyszwedzkie nastawienie jednało dużą popularność. Na przełomie stuleci jako bezpośredni powód zadrażnień wyłoniła się kwestia reprezentacji zagranicznej; młoda lewica domagała się, by Norwe- gowie posiadali własną służbę konsularną, niezależną od szwedzkiego ministra spraw zagranicznych. Nie był to wyłącznie problem prestiżu i dumy narodowej. Interesy obu krajów połączonych unią nie pokrywały się, a konsulaty były rozmieszczone zgodnie z potrzebami szwedzkimi, bez troski o zabezpieczenie potrzeb norweskich armatorów, szyprów, przed- siębiorców handlowych itp. Przemysłowcy norwescy oskarżali szwedzkich 352 ministrów o zaniedbywanie ich interesów eksportowych. Więzi ekono- miczne miedzy Szwecją a Norwegią były przy tym bardzo słabe, zwłaszcza po odstąpieniu w 1895 r. od zasady wolnego handlu między oboma krajami. Konflikt zaostrzył się, kiedy w 1891 r. powstał w Norwegii rady- kalno-lewicowy rząd Jana Steena, a storting przyjął ustawę o utworzeniu odrębnej służby zagranicznej. Krok ten wywołał znaczne oburzenie w Szwe- cji. Oskar II odmówił zatwierdzenia ustawy, co z kolei spowodowało poważny kryzys wewnętrzny w Norwegii. Dla szwedzkich i norweskich polityków stało się oczywiste, że problem unii wymaga szybkiego rozwiązania, i to takiego, by prestiż i interesy obu związanych ze sobą państw były należycie respektowane. Nieustępliwość Szwedów dokonała tego, co na próżno starała się osiągnąć lewica norweska w latach dziewięćdziesiątych, mianowicie zjednoczyła naród wokół pro- gramu niepodległościowego. Opinia publiczna domagała się zdecydowanego działania. Chwila była dogodna, bo zaangażowanie Rosji w wojnie z Ja- ponią oraz rewolucyjne wystąpienia w samym imperium uniemożliwiały Mikołajowi II wykorzystanie niezgody między krajami skandynawskimi do ataku na półwysep, czego zarówno Szwecja, jak Norwegia najbardziej się obawiały. W marcu 1905 r. na czele rządu norweskiego stanął Chri- stian Michelsen, który rozpoczął przygotowania prowadzące w konsekwencji do rozwiązania unii. Nadal trwały zbrojenia, a przez artykuły w prasie zagranicznej zabiegano o sympatię opinii światowej. Jednocześnie storting ponownie uchwalił ustawę o odrębnej służbie konsularnej, przedstawioną królowi 27 maja 1905 r. Kiedy Oskar II i tym razem odmówił zatwier- dzenia ustawy, ministrowie norwescy podali się do dymisji, którą król odrzucił. Michelsen uważał, że należy wykorzystać to i zerwać unię. 7 czerwca rząd po raz drugi podał się do dymisji, uprzednio przedłożywszy stortin- gowi dwie rezolucje, uchwalone jednogłośnie i bez dyskusji. Pierwsza z nich opierała się na starych prawach norweskich, wedle których pierwszym obowiązkiem konstytucyjnego monarchy było zapewnienie krajowi rządu, jeśliby zaś król nie mógł tego uczynić, winien być pozbawiony tronu. Na tej podstawie Oskar II tracił prawa do korony norweskiej, co oznaczało rozwiązanie unii. W drugim dokumencie storting zwracał się bezpośrednio do Oskara II prosząc o zgodę na obiór księcia Bernadotte'a na tron norweski. W Szwecji zapanowała konsternacja. Socjaldemokraci, na czele z Bran- tingiem, podjęli szeroką kampanię w obronie praw Norwegów, ale zarówno wśród liberałów, jak konserwatystów krok Michelsena wywołał niezado- wolenie, a nawet w niektórych kołach nastroje szowinistyczne. Zwyciężyli 353 zwolennicy kompromisu. W końcu sierpnia rozpoczęły się rokowania mię- dzy delegacjami obu rządów, zakończone podpisaniem 23 września 1905 r. układu w Karlstadzie. 27 października Oskar II abdykował jako król Norwegii. Nastroje militarystyczne, które ogarnęły część społeczeństwa szwedz- kiego, nie zachwiały polityką neutralności. W 1912 r., w związku z kry- zysem bałkańskim, Szwecja, Dania i Norwegia ogłosiły wspólnie deklarację zawierającą zasady neutralności oraz klauzulę, wedle której zmiana ich stanowiska może nastąpić tylko po uprzednim porozumieniu trzech państw. Kiedy echo strzałów w Sarajewie dotarło do Sztokholmu, Gustaw V oraz szwedzki minister spraw zagranicznych Knut Wallenberg oświadczyli, że w nadchodzącym konflikcie Szwecja zachowa pełną neutralność. W pier- wszych dniach sierpnia państwa Ententy zagwarantowały nienaruszalność granic Szwecji, o ile ta nie złamie neutralności, a nieco później podobne gwarancje otrzymała ona od państw centralnych. Jako państwo nie zaangażowane Szwecja odgrywała dużą rolę. Przez jej terytorium biegła linia pocztowo-telekomunikacyjna łącząca Anglię i Francję z Rosją, a także linia kolejowa, którą szły do Rosji dostawy sprzętu wojennego. Ważniejsze wszakże były stosunki handlowe, jakie Szwecja utrzymywała z Niemcami, co rychło ściągnęło na kraj dotkliwe represje angielskie. Gospodarcza współpraca z Niemcami łamała zasady neutralności. Niezadowolenie Ententy wywołała też szwedzka inicjatywa pokojowa. W grudniu 1916 r. rząd szwedzki wystąpił z wnioskiem, by kraje neutralne poparły notę prezydenta Wilsona do państw biorących udział w wojnie. Zbliżenie do Anglii i pozostałych państw Ententy nastąpiło dopiero po objęciu władzy przez liberalny rząd Nilsa Edena. W ostatnich latach wojny zacieśniły się więzi między trzema państwami skandynawskimi, co znalazło wyraz w spotkaniu 3 monarchów w listopadzie 1917 r. w Malmó. Utrzymywała też Szwecja bliskie stosunki z innymi państwami neutral- nymi, m. in. z Holandią. KULTURA I NAUKA XIX WIEKU W ciągu XIX stulecia w kulturze umysłowej Szwecji nastąpiły doniosłe i znamienne przemiany. Najbardziej charakterystyczny jest wzrost znacze- nia literatury w stosunku do sztuk plastycznych, stopniowe rozszerzanie się kręgu konsumentów dóbr kulturalnych, głęboko rodzimy charakter ówczesnej kultury. 354 W budownictwie już w końcu pierwszego dziesięciolecia XIX w. upowszechnił się styl będący uproszczoną, mieszczańską wersją neokla- sycyzmu. Ów styl — reprezentowany przede wszystkim przez Fredrika Bloma (1781 — 1851) — choć stanowił szwedzki odpowiednik architektury empire, różnił się od niej przewagą elementów utylitarnych nad czysto dekoratywnymi. Wywarł swe piętno przede wszystkim na architekturze Sztokholmu. Około 1840 r. styl neoklasyczny ustąpił miejsca eklektyzmowi, cechującemu architekturę szwedzką na równi z architekturą ogólnoeuro- pejską. Do wzorów gotyku sięgał Axel Nystróm (1793—1869) i jego szkoła. Fredrik Wilhelm Scholander (1816—1881) oraz Johan Fredrik Abom (1817—1900) czerpali inspiracje z architektury renesansowej i barokowej. W latach siedemdziesiątych pojawiły się nowe idee, wyrastające z wiel- kiego fermentu intelektualnego i artystycznego, który nie ominął także architektury. Dążenia do realizmu prowadziły na polu budownictwa do funkcjonalizmu. Wybitnym przedstawicielem architektów tego okresu był Helgo Zetterval (1831 — 1907). Pewną rolę w architekturze drugiej połowy XIX w. odgrywał też, podobnie jak w całej Europie, kierunek zwany historyzmem; reprezentował go Isak Gustaf Clason (1856—1930), prze- jawiając w swych dziełach (Hallwyl Pałace, obecnie Hallwylska Museum) zamiłowanie do detali historycznych jako motywów zdobniczych. W latach dziewięćdziesiątych w architekturze szwedzkiej pojawiły się tendencje do układów asymetrycznych. Malarstwo w większym jeszcze stopniu niż architektura niezależne od zagranicznych stylów artystycznych w pierwszej połowie XIX w. odznaczało się idealizacją, moralizmem i sentymentalizmem. Wielki wpływ na tę dzie- dzinę sztuki wywarł gotyzm; przejawiał się on przede wszystkim w nawią- zywaniu do przeszłości, zwłaszcza do świata sag i legend, nieraz przy zachowaniu klasycystycznych form. W pełni hołdował mu uczeń Davida, najwybitniejszy przedstawiciel malarstwa portretowego tego okresu: Per Krafft Młodszy (1777—1863). W malarstwie historycznym na plan pier- wszy wysunęły się płótna Johana Gustava Sandberga (1782—1854). W po- łowie stulecia do tematyki skandynawskiej i wczesnego szwedzkiego średnio- wiecza sięgali też Marten Eskil Winge (1825—1896) oraz Johan August Malmstróm (1829-1901). Tendencje realistyczne dominowały w malarstwie rodzajowym, sce- nach z życia wiejskiego, utrwalonych pędzlem Sandberga, Wilhelma Wallan- dera (1821—1888) i Christiana Didrika Forssella (1777—1852). Ważne miejsce w dziejach malarstwa szwedzkiego zajmuje grupa twór- ców utworzona w Dusseldorfie, do której należeli pejzażyści: Johan Edvard Bergh i Axel Wilhelm Nordgren oraz malarz historyczny Carl Wahlbom. 355 Gotyzm wywarł swe piętno także w dziedzinie rzeźby, najwyraźniej w twórczości Bengta Erlanda Fogelberga (1786—1854). Głębokie przeobrażenia towarzyszące kształtowaniu nowoczesnego spo- łeczeństwa najpełniejszy wyraz znalazły w literaturze. Romantyzm szwedzki, który doszedł do głosu w początkach XIX w., był zjawiskiem ideologicznie złożonym, podobnie zresztą jak w wielu innych krajach. Zwrot ku tradycji, czerpanie z folkloru, zainteresowanie prehistorią i wczesnym średniowieczem, heroizm — tendencje obserwowane w twór- czości romantycznej — cechowały ją także i w Szwecji. Analogicznie bunt przeciw konwencjom i ograniczeniom formalnym ery gustawiańskiej łączył szwedzkich młodych poetów z innymi romantykami. Zrodzony z tych dążeń liberalizm polityczny, a nawet pewien radykalizm społeczny były jednak w Szwecji bardzo krótkotrwałe. Trzeba zresztą podkreślić, iż romantyzm szwedzki stanowił prąd elitarny, zamknięty w kręgu murów uniwersytec- kich. Romantyk „typowy" to profesor w Uppsali lub Lund, rzadko wy- kraczający poza swój uniwersytecki świat. Wąski był też krąg odbiorców poezji romantycznej. Młode pokolenie twórców, które około 1810 r., po okresie stagnacji i marazmu kulturalnego, ruszyło do walki, aby zrewolucjonizować litera- turę szwedzką, głosiło swe ideały filozoficzne i artystyczne na łamach nowo powstałych czasopism. Najradykalniejsza grupa, Nowi Romantycy, sku- piała się wokół dwóch pism: „Polyfem", którego pierwszy numer ukazał się 30 grudnia 1809 r., oraz „Phosphorus" (1810—1813). Przywódcą duchowym Nowych Romantyków był poeta Per Daniel Atterbom (1790— 1855). Dużą rolę w tej grupie odgrywał też krytyk i publicysta Lorenzo Hammarskóld (1785—1827). Głównym przeciwnikiem Nowych Roman- tyków było pismo epigonów ery gustawiańskiej „Journal for Litteraturen och Theatern". Czołowa postać Nowych Romantyków — Per Daniel Atterbom — należy do wielkiej czwórki szwedzkich poetów romantycznych obok Geijera, Tegnera i Stagneliusa. Mając 38 lat Atterbom objął w Uppsali najpierw katedrę filozofii, a od 1835 r. estetyki i poetyki. Najpopular- niejszym utworem poety są Kwiaty (Blommorna), cykl krótkich poematów. Śladem wielkich romantyków Atterbom próbował form scenicznych, ale jego oparty na motywach ludowych dramat poetycki Wyspa Błogosławio- nych (Lycksalighetenso), ogłoszony w latach 1824 i 1827, nie znalazł szerszego oddźwięku. Utwór ten jest znamienny dla ewolucji ideowej poety, świadczy bowiem wyraźnie o zwrocie ku konserwatyzmowi. Tak też potrak- towała go prasa liberalna. Inny wielki romantyk, także profesor uniwersytetu w Uppsali, przez 356 długie lata przyjaciel Atterboma, Erik Gustaf Geijer (1783—1847), odegrał podobną rolę w historiografii. Geijer, bardziej umiarkowany w poglądach, nie był związany z Nowymi Romantykami, ale z Gotiska Fórebund oraz z pismem „Iduna" (1811), głoszącym program odrodzenia ducha narodo- wego w oparciu o cnoty Gotów. Poglądy Geijera, jak cały gotyzm, stanowiły reakcję na pesymistyczne nastroje, powszechne w Szwecji po przegranej wojnie z Rosją i utracie Finlandii, nie był to jednak fanatyczny nacjonalizm głoszony niegdyś przez Rudbecka. Największą popularność przyniosły Geijerowi jego prace historyczne. Po objęciu katedry historii w Uppsali (1815) zaniedbał twórczość poetycką. Wykłady Geijera skupiały wielu słuchaczy, jego dzieła miały licznych czytel- ników. W twórczości historycznej, a zwłaszcza w dziejach Szwecji (Svenska rikes havder, 1825; Svenska folkets historia, 1832—1836) Geijer nakreślił obraz przeszłości, bardziej intuicyjny niż oparty na badaniach naukowych, choć i rzemiosło historyczne, zasady krytyki źródłowej nie były mu obce. Studia nad historią w dużej mierze przyczyniły się do nieoczekiwanego zwrotu politycznego, jakiego dokonał Geijer wiążąc się z liberałami. Z kolei zmiana orientacji wpłynęła na jego twórczość oraz na dalszą radykalizację poglądów. Ideologicznie zbliżył się do utopijnego socjalizmu Saint-Simona, pozostając wszelako nadal gorącym przeciwnikiem rewolu- cji. On to w 1838 r. pisał, odpowiadając na ataki: „oskarżają mnie o rewo- lucjonizm, podczas gdy moim głównym celem było uchronić kraj przed rewolucją". Geijer pozostawił pamiętniki, zadziwiające znakomitością stylu, cenne jako źródło do poznania owej burzliwej epoki dziejów Szwecji. Kiedy Geijer jako stronnik liberałów rozpoczynał drugi etap swej publicznej działalności, Esaias Tegner (1782—1846) znajdował się na skraj- nie zachowawczych pozycjach. Syn biednego pastora wiejskiego z Varm- landu, potem wykładowca greki na uniwersytecie w Lund, w 1824 r. konsekrowany na biskupa Vaxjo, stał się ortodoksyjnym dygnitarzem koś- cielnym. Wczesne utwory poetyckie Tegnera, które przyniosły mu rozgłos, wyrastały ideowo z gotyzmu. Ogłoszona w 1808 r. Pieśń wojenna o skańskiej obronie terytorialnej (Krigssang for det skanska lantvdrnet), a zwłaszcza patriotyczny poemat Svea (1811) odzwierciedlały pragnienie rewanżu po stracie Finlandii. Entuzjazm, jaki wywołały, nie był jednak w zgodzie z polityką dworu; kiedy Akademia Szwedzka pragnęła nagrodzić poemat Svea, zwrócono jej uwagę, iż fragmenty antyrosyjskie muszą ulec zmianie. Tegner ustąpił. W przeciwieństwie do Geijera Tegner nie wiązał się ściślej z Towa- rzystwem Gockim, daleki był też od Nowych Romantyków. Jego ideałem 357 poetyckim był „klasyczny romantyzm", łączący konserwatyzm i umiar z pewnymi elementami ideowymi i emocjonalnymi, wniesionymi przez ro- mantyzm, przede wszystkim z gotyzmem. Zupełnie odmienną indywidualnością poetycką był czwarty wielki ro- mantyk — Erik Johan Stagnelius (1793 — 1823). Odseparowany od wszyst- kich grup literackich, zmuszony zarabiać na życie jako urzędnik w służbie państwowej, w swych poezjach wadził się ze światem i sobą, obojętny wobec aktualnych problemów życia społecznego i kulturalnego, nie zaangażo- wany w spory artystyczne, obcy narodowym rozgoryczeniom i ambicjom. Na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych w literaturze szwedzkiej pojawiły się nowe prądy i nowe indywidualności twórcze. Rozwój życia społecznego, postępy urbanizacji i industrializacji naruszyły elitarne kręgi uniwersyteckie. Wstecznej ideologii romantyków przeciwstawiały się ary- wistyczne koła liberałów, związane przede wszystkim z „Aftonbladet". Ferment intelektualny wyraził się w ataku prądów filozoficznych i kierun- ków literackich poza Szwecją. Wpływ idealistycznej filozofii niemieckiej został zastąpiony przez inspirację bardziej społecznie radykalnego roman- tyzmu francuskiego i angielskiego. Analogicznie w zakresie gustów lite- rackich. Kilka dziesięcioleci dzielących schyłek romantyzmu od ukazania się w 1879 r. Czerwonego pokoju (Roda rummet) Strindberga, uważanego za zwycięstwo realizmu w literaturze szwedzkiej, stanowiło okres przejścio- wy — czas ścierania się wielu ideowych i artystycznych tendencji. Wśród pisarzy tego okresu nie ma indywidualności na miarę Geijera, Tegnera lub Strindberga. Najwybitniejsi twórcy: Carl Jonas Love Almąuist (1793— 1866), Yiktor Rydberg (1828-1895), Johan Ludvig Runeberg (1804-1877) nie wywarli tak głębokiego wpływu na literaturę, jak ich wielcy poprzed- nicy czy genialny następca. W latach sześćdziesiątych powstała grupa literacka zbliżona artystycznie i ideowo do parnasistów francuskich, tzw. Signature Poets, zyskując duży wpływ w świecie literatury. Najwybitniejszym przedstawicielem szwedzkich parnasistów był Carl Snoilsky (1841 — 1903). Wielu członków tej grupy dość szybko znalazło się w Akademii Szwedzkiej, mimo iż żaden z nich nie był wybitną indywidualnością twórczą. Mały realizm cechował twórczość pisarską kobiet: Fredriki Bremer (1801—1865), Sofii von Knorring (1797—1848) oraz Emilii Flygare Carlen (1807-1892). U podstaw radykalnego zwrotu, jaki w latach osiemdziesiątych nastąpił w dziedzinie twórczości literackiej, leżały przeobrażenia struktury ekono- micznej, narastające konflikty społeczne, połączone z nowymi prądami 358 filozoficznymi docierającymi szerokim strumieniem do Szwecji z innych krajów Europy. Silnym więziom z tradycją przeciwstawiono wizje przyszłości pełne wiary w postęp, połączone z wnikliwą i ostrą krytyką społeczną. Wielki wpływ na umysły współczesnych wywierały tłumaczone na język szwedzki pisma Darwina, Buckle'a, J. rS. Milla, Spencera, a także utwory pisarzy francuskich (Zoli, Flauberta) i rosyjskich. Atak był skiero- wany przeciw starym, skostniałym instytucjom: kościołowi, Akademii, uniwersytetom. Radykalizm polityczny szedł w parze z realizmem, litera- tura chciała obnażyć prawdę o społeczeństwie. Jednym z wybijających się problemów była kwestia równouprawnienia kobiet; pod tym względem kraje skandynawskie wyróżniały się od innych, gdzie zagadnienie emancy- pacji nie miało aż tak wielkiego znaczenia. W kręgu zainteresowania litera- tury znajdowały się też sprawy społeczne; na kartach powieści pojawił się jako ważny temat proletariat, warunki życia robotników, ich walka. Nad życiem literackim Szwecji dominowała indywidualność Strind- berga, którego twórczości nie da się zawrzeć w ramach żadnego prądu literackiego, stanowiąc przejaw skomplikowanej osobowości człowieka miotanego gwałtownymi pasjami, przerzucającego się ze skrajności w skrajność. August Strindberg (1849—1912) należy nie tylko do literatury swego kraju, ale do wielkiej literatury światowej. Największą sławę zyskał jako dramaturg, choć jego twórczość obejmowała wiele gatunków literackich: szkice, eseje, nowele, powieści, a także autobiografię i poezje. 55 tomów Dziel zebranych zamyka gorzką wiedzę o człowieku i jego namiętnościach. Od pierwszej bowiem powieści Czerwony pokój, wydanej w 1879 r., aż po ostatni utwór Czarna flaga (Svarta fanor, 1907), po którym napisał już tylko cykl pełnych pasji krytycznych artykułów zwanych Strindbergfejden, pisarz prowadził walkę ze świętościami wszelkiego rodzaju. Sukces Czerwonego pokoju, pierwszej wielkiej powieści społecznej w li- teraturze szwedzkiej, w której niespełna trzydziestoletni pisarz zawarł zjadliwą satyrę na otaczającą rzeczywistość, umożliwił Strindbergowi poświęcenie się pracy pisarskiej. Jego zainteresowania kierowały się m. in. ku historii, powstał wówczas utwór Stary Sztokholm (Gamla Stockholni) oraz tomy opowiadań historycznych, ściągając na pisarza krytykę środo- wiska uniwersyteckiego. Powszechne natomiast oburzenie wywołał saty- ryczny obraz współczesnej Szwecji w książce Nowe królestwo (Det nya ńket). Strindberg opuścił kraj. W utworach pisanych na emigracji nie za- przestał piętnować swego społeczeństwa, jego dzieła były więc coraz gorzej przyjmowane przez publiczność szwedzką. Wbrew całej postępowej literaturze Strindberg był zaciekłym prze- 359 ciwnikiem emancypacji kobiet. Konflikty między mężczyzną a kobietą, ukazywane z naturalizmem i brutalnością, wypełniają wiele jego utworów, przy czym Strindberg nie wahał się przed odsłanianiem własnych przeżyć. Ukazanie się pierwszego tomu opowiadań zatytułowanego Małżeństwo (1884) ściągnęło na pisarza oburzenie i proces o obrazę moralności. Na- rastanie manii prześladowczej na tym tle ukazują dalsze utwory: natu- ralistyczne dramaty Towarzysze (1886), Ojciec (1887), Dłużnicy (1888) i Panna Julia (1888) wystawiona w Berlinie w 1893 r., a w Szwecji dopiero trzynaście lat później, zwłaszcza zaś wydana po francusku niemal auto- biograficzna Obrona Szaleńca. Rozrachunkiem pisarza z sobą samym jest czterotomowa powieść, oparta także na wątkach autobiograficznych, Syn slużącej (1884—1887). W świecie Strindberga człowiek pozostaje nieustannie w konflikcie ze społeczeństwem jako całością, z antagonistycznymi klasami społecznymi, z odmienną płcią, z Bogiem wreszcie; spokój jest dany tylko naturze. Kolejne dzieła Strindberga świadczą o nieustannym poszukiwaniu prawdy, narzędzi jej poznania i środków wyrazu. Powraca do tematyki historycznej (dramaty: Eryk XIV, Gustaw Waza, Taniec śmierci), zwraca się ku realizmowi. Utwory dramatyczne z tych lat otwarły nową epokę w dziejach teatru szwedzkiego, kładąc podwaliny pod współczesny eks- presjonizm (zwłaszcza Gra cieni, 1902). Na polskich scenach Strindberg pojawił się w 1908 r.; pierwszą sztuką udostępnioną polskiej publiczności był Ojciec. Strindberg pozostawał poza ówczesnymi grupami literackimi, z któ- rych najważniejsza była Młoda Szwecja. Na jej czele stali Gustaf af Geijerstam (1858—1909), autor powieści i dramatów o pośledniej wartości, oraz poczytna pisarka Annę Charlotte Lefller (1849—1892), której krótkie opowiadania Z życia (Ur livet) cieszyły się wielką popularnością. Do najciekawszych twórców Młodej Szwecji należy zaliczyć Tora Hedberga (1862—1931); w swych powieściach, odbijających społeczne konflikty, łączył on realistyczny rysunek środowiska z problemami etycznymi i psy- chologicznymi. Dojście do głosu nowej generacji w latach dziewięćdziesiątych wiązało się z istotnymi zmianami w zakresie filozoficznych podstaw literatury, jej politycznego zaangażowania oraz kanonów estetycznych. Nastąpił wyraźny regres ideowy, uniwersalizm ustąpił miejsca nawrotowi wąskiego nacjo- nalizmu. Zainteresowania skierowały się ku problemom wyższych warstw społecznych, z którymi najwybitniejsi twórcy tego okresu byli bezpośrednio związani. Pokolenie to zajmowało dominującą pozycję w życiu literackim aż do 360 przedednia I wojny światowej. Najwybitniejszymi jego przedstawicielami byli poeci Yerner von Heidenstam (1859—1940), Gustav Fróding (1860— 1911), Erik Axel Karlfeldt (1864—1931) oraz pisarka Selma Lagerlóf (1856—1940). Poza Szwecją największy rozgłos znalazła twórczość Selmy Lagerlóf, poczynając od pierwszej powieści Gósta Berling saga, napisanej w czasie, gdy była skromną wiejską nauczycielką. Miarę autorytetu i uzna- nia, jakim się cieszyła, była przyznana jej potem nagroda Nobla. Selma Legerlóf jako pierwsza kobieta weszła do Akademii Szwedzkiej. Na tle świetnego rozwoju dziewiętnastowiecznej literatury twórczość muzyczna przedstawia się raczej ubogo. Przewrót w tej dziedzinie, jaki spowodowała muzyka Schuberta i Webera, nie objął Szwecji. Romantyzm jednak nie ominął muzyki szwedzkiej, choć pozostawała ona na uboczu prądów artystycznych. Utorowała mu drogę muzyka ludo- wa, której spopularyzowanie było zasługą Geijera; on to wydał zbiór szwedzkich melodii ludowych (1814—1816). Około połowy stulecia do zbliżenia z muzyką romantyczną przyczynił się Adolf Fredrik Lindblad (1801 — 1878), twórca romansów opartych na pieśniach ludowych. Wybi- jającą się postacią był Franz Berwald (1796—1868); jego opery i symfonie cechuje nowoczesny i oryginalny styl. Integralnym elementem rozwoju społecznego był postęp w dziedzinie nauki, coraz bliższej potrzebom życia. Znalazł on przede wszystkim wyraz w zwiększeniu liczby szkół wyższych. Obok dwóch starych uniwersytetów w Uppsali i Lund w XIX w. powstały cztery dalsze zakłady naukowe, z tego trzy w stolicy królestwa. W 1810 r. za sprawą Jónsa Jacoba Berze- liusa (1770—1848), profesora chemii i farmakologii, uważanego nie tylko w Szwecji za najwyższy autorytet naukowy na polu nauk chemicznych, szkoła chirurgów wojskowych została przekształcona w Instytut Medyczny. W 1827 r. został otwarty w Sztokholmie Instytut Technologiczny. Kierunek matematyczno-przyrodniczy przeważał także w wyższej szkole utworzonej w stolicy w 1881 r. W 1907 r. dopiero powstał wydział prawa i nauk politycznych. Humanistyka natomiast dominowała w wyższej szkole założonej w Góteborgu w 1897 r. Wielkie ciążenie tradycji w szwedzkim życiu społecznym sprawiło, że nowo powstające uczelnie były traktowane odrębnie od starych uniwersy- tetów, które zachowały swą dawną strukturę, a także wyjątkową, histo- rycznie określoną pozycję, niekoniecznie, zwłaszcza w ostatnich czasach, związaną z rzeczywistą rangą naukową. Największe osiągnięcia, zapewniające szwedzkim uczonym trwałe miejsce 361 w dziejach nauki, zostały dokonane w dziedzinie fizyki i chemii. Berze- liusowi chemia zawdzięcza szereg istotnych odkryć (cer, selen, cyrkor i tor, wyodrębnienie krzemu, tytanu i tantalu) oraz wiele cennych teorii, między innymi teorię polarnej (biegunowej) budowy związków chemicz- nych, wprowadzenie nowych pojęć, udoskonalenie metod analitycznych przez zastosowanie palnika spirytusowego, bibuły filtracyjnej itd. W drugiej połowie stulecia Svante August Arrhenius (1859—1927) swymi studiami na polu chemii fizycznej i astrofizyki poważnie przyczynił się do rozwoju współczesnej wiedzy. Jego dziełem jest ogłoszona w 1887 r. teoria dysocjacji elektrolitycznej, mająca podstawowe znaczenie dla elektro- chemii. Badania w dziedzinie astrofizyki znalazły wyraz w licznych intere- sujących stwierdzeniach. Arrhenius zwalczał teorię śmierci cieplnej wszech- świata. Ważne też są jego studia nad zastosowaniem praw chemii fizycznej w biologii i biochemii (badania odporności organizmów). Znaczne zasługi w zakresie chemii położyli Theodor Svedberg (ur. 1884) oraz jego uczeń Arne Tiselius (ur. 1902). Druga dziedzinę, w której utrwaliły się nazwiska Szwedów, stanowi eksploracja nie znanych lądów i mórz. Mineralog i geograf Adolf Erik Nordenskióld (1832—1901) zasłynął jako badacz polarny. On to w latach 1878—1880 stał na czele wyprawy, która na statku wielorybniczym „Vega" opłynęła pomocne wybrzeże Syberii i jako pierwsza przebyła Przejście Północno-Wschodnie. Inny Szwed, Sven Hedin (1865—1952), zyskał rozgłos jako badacz masywów górskich w Centralnej Azji. Więź szczególnego rodzaju między Szwecją a światową nauką i kulturą zadzierzgnął Alfred Nobel (1843—1896). Bogactwo, jakie przyniosły mu wynalazki dynamitu (1867) i bezdymnego prochu (1888), przeznaczył swym testamentem na nagrody przyznawane za największe osiągnięcia w dzie- dzinie fizyki, chemii, medycyny, literatury i przyjaźni między narodami. 362 X. CZASY NAJNOWSZE 1920-1967 MIĘDZY DWIEMA WOJNAMI WYNIKI wyborów do niższej izby riksdagu w 1920 r. zadziwiły nawet polityków, niewielu ludzi oczekiwało takiego sukcesu prawicy — konserwatystów i agrarystów. W mandatach, które zdobyła prawica, wyraziły się obawy przed socjalizmem oraz zary- sowujące się już załamanie koniunktury ekonomicznej. Socjaldemokraci pozostali nadal najsilniejszą frakcją w parlamencie, ale ich przewaga nad konserwatystami spadła do pięciu mandatów. W tej sytuacji, wbrew zdaniu wielu polityków, a także króla, rząd Brantinga ustąpił. Politycy socjaldemo- kratyczni, przede wszystkim sam Branting, zdawali sobie sprawę ze zbliża- jącego się kryzysu ekonomicznego oraz związanego z nim silnego spadku płac, nieodłącznie prowadzącego do ostrych konfliktów społecznych. Rząd socjaldemokratyczny, nie dysponujący parlamentarną większością, rychło stanąłby przed ogromnymi trudnościami, mając przeciw sobie z jednej strony riksdag, a z drugiej wyborców. Próba stworzenia rządu koalicyjnego socjaldemokratów i liberałów nie powiodła się. Prawica nie chciała wziąć na siebie odpowiedzialności; nie było innego wyjścia, jak powołać bez- partyjny rząd fachowców. Na czele rządu stanął Luis De Geer (młodszy), który w 1914 r. zerwał z liberałami. Gabinet ten miał wyraźnie prawicowy charakter. Żywot jego był bardzo krótki. Po odrzuceniu przez riksdag projektów rządowych w lutym 1921 r. minister finansów podał się do dymisji, a wkrótce, po czteromiesięcznej działalności, ustąpił de Geer. Gustaw V powołał na premiera Oscara von Sydow, konserwatystę, nie zaangażowanego w walki partyjne, który już wcześniej wykazał się umiejętnością lawirowania między frakcjami w riks- dagu. Owocem polityki von Sydowa było między innymi zniesienie kary śmierci, co w intencjach rządu stanowiło ustępstwo na rzecz lewicy, w za- mian za zgodę na przedłużenie okresu służby wojskowej. W lipcu 1921 r. rząd rozwiązał obie izby riksdagu i ogłosił nowe wybory, 363 które miały być przeprowadzone zgodnie z prawem wyborczym, uchwalo- nym w 1920 r. Celem tego posunięcia było dążenie do wyłonienia repre- zentacji, umożliwiającej utworzenie rządu zdolnego do działania w coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej i społecznej. Objawy kryzysu były już wyraźne: eksport tarcicy i celulozy zmniejszył się w ciągu roku dwukrotnie, podobnie wywóz rudy i żelaza. Ogólna wartość eksportu między 1920 i 1921 r. spadła o 2/3, importu o 1/3. Połowa statków stała unierucho- miona w portach. Ze 134 wielkich pieców tylko 20 było czynnych. Do zachwiania równowagi ekonomicznej i upadku wielu mniejszych przed- siębiorstw przyczyniała się polityka deflacji. Prowadziło to, co prawda, do utrzymania poziomu płac realnych, ale także pociągało ogromny wzrost bezrobocia. W styczniu 1922 r. co trzeci członek związków zawodowych był bezrobotny. Trudno się dziwić, że wybory, przeprowadzone według zdemokratyzo- wanego prawa wyborczego, przyniosły znaczne wzmocnienie frakcji lewi- cowych, zwłaszcza w Izbie Drugiej, umożliwiając socjaldemokracji powoła- nie rządu — drugiego socjaldemokratycznego gabinetu Brantinga. W miarę pogarszania się koniunktury gospodarczej i zwiększania liczby bezrobotnych wzrastały wpływy lewicy socjalistycznej. Socjaldemokra- tyczna Partia Lewicowa poczęła w tym czasie skutecznie konkurować z socjaldemokratami w związkach zawodowych, zyskując wielu nowych zwolenników. Wedle opinii Lenina już w połowie 1920 r. była ona jedną z silniejszych partii III Międzynarodówki. Oddziaływanie partii szwedzkiej mogło być jeszcze większe, gdyby nie jej hasła sprzeczne z dążeniami szero- kich mas robotniczych, nie zweryfikowane w szwedzkich warunkach. Ujawniły się też konflikty wewnątrz partii. Na tle stosunku do tzw. 21 warunków przyjęcia do Międzynarodówki Komunistycznej w marcu 1921 r. na IV Zjeździe Socjaldemokratycznej Partii Lewicowej doszło do rozłamu. 34 delegatów, którzy wystąpili przeciw uchwale kongresu III Międzynarodówki, po wykluczeniu z partii utworzyło odrębną grupę lewicowych socjalistów. Większość, reprezentowana przez 137 delegatów, zaakceptowała 21 warunków i przyjęła nazwę Komunistycznej Partii Szwecji. Drugi gabinet socjaldemokratyczny (1921 — 1923) miał być, wedle za- powiedzi Brantinga, rządem ludowym. W skład jego weszli najwybitniejsi działacze partii socjaldemokratycznej: Fredrik Thorsson jako minister finansów, Per Albin Hansson jako minister obrony, tekę ministra spraw zagranicznych Branting zachował dla siebie. Rząd socjaldemokratów powstał w okresie największego nasilenia kry- 364 zysu ekonomicznego. Najbardziej palącym problemem było niewątpliwie bezrobocie. Państwowa komisja do spraw bezrobocia utworzona w 1914 r. (Arbetslóskommission, w skrócie AK) organizowała roboty publiczne, przede wszystkim drogowe, wydawała zasiłki i żywność. Zarazem komisja ta świadomie dążyła do wykorzystania istniejącej rezerwowej armii pracy przeciw ruchowi strajkowemu, zmuszając bezrobotnych, pod groźbą utraty zasiłków, do pracy w charakterze łamistrajków. Jej antyrobotnicza polityka została zaaprobowana przez riksdag w 1922 r. Nie było zasługą rządu, że w 1922 r. sytuacja ekonomiczna uległa poprawie: ustała deflacja, zmniejszyło się bezrobocie, poczęła wzrastać produkcja. Nowa koniunktura pozwoliła na polepszenie warunków życia ludności. Poważnie podniosły się płace realne, rozpoczęto na dużą skalę budownictwo mieszkaniowe. W sierpniu 1922 r. uwaga całego społeczeństwa skupiła się na proble- mie, który dla Szwecji posiadał wielkie znaczenie — prohibicji. Na mocy poprawki do konstytucji, uchwalonej w tym roku przez riksdag, rząd przeprowadził powszechne referendum. Poprzedziła je fala agitacji. Szwecję pokryły plakaty zwolenników i przeciwników zakazu sprzedaży oraz wyszynku napojów alkoholowych. Prawica i chłopi w większości opowiadali się przeciw prohibicji, socjaldemokraci i część liberałów za jej ustanowie- niem, powołując się na przykłady Norwegii, gdzie prohibicja obowiązywała od 1916 r., Finlandii (od 1919 r.) lub Stanów Zjednoczonych (od 1920 r.). Rząd jednak, jak cała partia socjaldemokratyczna, stał na stanowisku, że tylko wówczas można wprowadzić ustawowy zakaz sprzedaży i wyszynku alkoholu, kiedy w swobodnym głosowaniu zaakceptuje to co najmniej 2/3 ludności. Wynik referendum rozczarował prohibicjonistów. Wzięło w nim udział 55% uprawnionych i większość głosów padła przeciw prohibicji. Obowią- zujący od 1917 r. system ograniczonej, kartkowej sprzedaży alkoholu został zachowany bez zmian do 1955 r. Było to niewątpliwie z korzyścią dla kraju, który uniknął społecznie negatywnych następstw zarówno pro- hibicji, jak klęski alkoholizmu. Różnica zdań na temat prohibicji przyspieszyła kryzys partii liberalnej. Rozbieżności pogłębiały się i w latach 1923—1924 doprowadziły do wy- odrębnienia się dwóch grup. Carl Gustaf Ekman stworzył Partię Liberałów Ludowych (Frisinnande folkepartiet), skupiającą głównie mieszkańców małych miasteczek i okręgów wiejskich. Wielkomiejska inteligencja libe- ralna poparła prof. Nilsa Edena, który stanął na czele Partii Liberalnej Szwecji (Sveriges liberała partiet) oraz frakcji parlamentarnej liberałów. Powszechne zaabsorbowanie sprawą prohibicji nie mogło przesłonić 365 konfliktów społecznych, które mimo koniunktury ujawniły się w 1922 r. i w rezultacie doprowadziły do upadku rządu Brantinga. Masowe lokauty w górnictwie i przemyśle drzewnym pozbawiły pracy tysiące robotników, a komisja do spraw bezrobocia odmówiła wypłacania im zasiłków twierdząc, że państwo nie może popierać pracowników przeciw pracodawcom. Wy- wołało to szerokie oburzenie wśród robotników, poważnie przyczyniając się do wzrostu wpływów komunistycznych w związkach zawodowych. Socjaldemokratyczny rząd musiał w tej sytuacji interweniować; wbrew woli komisji do spraw bezrobocia wniósł do riksdagu projekt ustawy o wypłacaniu zasiłków bezrobotnym, niezależnie od przyczyny bezrobocia, jeśli jego czas przekracza sześć miesięcy. Projekt rządowy został przyjęty przez Izbę Drugą, ale Izba Pierwsza odrzuciła go większością głosów. Nie mogąc przeprowadzić swego projektu, rząd Brantinga podał się do dymisji w kwietniu 1923 r. Kiedy riksdag, uchwalając w 1919 r. ustawę o obronie kraju, skrócił czas obowiązkowej służby wojskowej do 165 dni, dał tym wyraz nadziejom na trwały pokój w Europie. Wierna swej dotychczasowej polityce między- / narodowej Szwecja w 1920 r. weszła do Ligi Narodów i mimo protestów prawicy, części przedstawicieli partii chłopskich oraz lewicowych socjali- stów aktywnie uczestniczyła w pracach Ligi. Nie zmieniło tego nawet stanowisko Ligi w sprawie Wysp Alandzkich, sprzeczne z dążeniami Szwecji. Przeprowadzony w 1919 r. plebiscyt na wyspach wykazał, iż zwolennicy przyłączenia wysp do Szwecji są w znacz- nej większości. Mimo to problem ten nie został rozstrzygnięty w czasie paryskiej konferencji pokojowej. Pretensje obu zainteresowanych państw — Szwecji i Finlandii — miały być przedstawione tworzącej się Lidze Naro- dów. Uprzedzając decyzje, wojska fińskie w 1920 r. wylądowały na wys- pach i stłumiły ruch proszwedzki. Spór zakończył się dopiero w 1921 r. Powołana przez Ligę Narodów komisja ekspertów prawa międzynarodo- wego po przestudiowaniu problemu Wysp Alandzkich stwierdziła, iż wyspy powinny pozostać przy Finlandii z zastrzeżeniem ich demilitaryzacji oraz pod warunkiem przyznania im daleko posuniętej autonomii. Szwedzi protestowali przeciw takiemu rozwiązaniu sprawy, ale podporządkowali się decyzji Ligi. Delegatem Szwecji w Lidze Narodów od 1920 do 1924 r. był Branting, gorący zwolennik współpfaćy międzynarodowej, jeden z tych ludzi, którzy wierzyli, że tą drogą można uniknąć wojen, laureat pokojowej nagrody Nobla. Kiedy w 1923 r. Szwecja otrzymała niestałe miejsce w Radzie Ligi, Branting, zasiadając obok przedstawicieli wielkich mocarstw, z kon- 366 sekwencją realizował swój program ochrony interesów małych państw. W 1924 r. delegacja szwedzka brała udział w dyskusji nad rozbrojeniem międzynarodowym i traktatem gwarancyjnym, który był próbą stworzenia systemu bezpieczeństwa zbiorowego. Delegacja stwierdziła, że Szwecja nie będzie uczestniczyła w zbrojnych akcjach Ligi, natomiast poprze je środ- kami ekonomicznymi. To stanowisko spotkało się w Szwecji z krytyką jako odstępstwo od zasady neutralności. Branting wycofał się z działal- ności w Lidze Narodów, ustępując miejsca Ostenowi Undenowi. Na wnio- sek Undena Rada Ligi przyjęła uchwałę o ustanowieniu sądów rozjem- czych w sporach międzypaństwowych. Drugim ważnym problemem w szwedzkiej polityce zagranicznej tego okresu, obok działalności w Lidze Narodów, było ułożenie stosunków z Rosją Radziecką. Inicjatywy, podejmowane przez rząd radziecki od 1917 r., nie od razu znalazły oddźwięk w Szwecji, ale też kolejne gabinety, niezależnie od ich oblicza politycznego, nie były skłonne angażować się w interwencję przeciw młodej socjalistycznej republice. W 1918 r. utrzy- mywane były półoficjalne kontakty dyplomatyczne oraz żywe kontakty handlowe. Dopiero w następnym roku stosunki szwedzko-radzieckie uległy znacznemu pogorszeniu, i to z winy Szwecji, która pod naciskiem państw Ententy zerwała kontakty handlowe oraz uznała niektóre z kontrrewolu- cyjnych rządów tworzonych w Rosji. Już wszakże na początku 1920 r. nastąpiła poprawa stosunków między oboma państwami, co najpierw wyraziło się w podjęciu wymiany handlowej. Uznanie rządu radzieckiego i podpisanie układu miedzy Szwecją a ZSRR nastąpiło w 1924 r. Po dymisji rządu Brantinga, kiedy zawiodły próby stworzenia gabinetu mieszczańskiego złożonego z konserwatystów i liberałów, powstał prawi- cowy rząd Ernsta Tryggera z udziałem jednego przedstawiciela Związku Chłopskiego. Kadencja tego rządu (1923—1924) przypadła na okres wzras- tającej koniunktury ekonomicznej. W 1924 r. Szwecja, jako pierwsze pań- stwo w Europie, mogła wprowadzić wymianę korony na złoto. Szwedzi stawali się stopniowo wielkimi eksporterami kapitałów, przede wszyst- kim do Niemiec, Danii, Norwegii, Rumunii, Polski, a poza Europą do Ameryki Łacińskiej. W tymże roku produkcja osiągnęła poziom przed- wojenny. Krzywa bezrobocia gwałtownie spadła, a ponieważ płace realne w dalszym ciągu się podnosiły, szerokie masy ludności stanęły wobec perspektywy istotnej zmiany warunków życiowych. Robotnicy wprowadzali się do nowych mieszkań, kupowali meble, gromadzili oszczędności na najtańszy samochód. W końcu lat dwudziestych posiadanie samochodu, zwłaszcza wśród górników, nie było rzadkością. 367 Częściowe złagodzenie konfliktów społecznych pozwoliło rządowi Tryg- gera, wyłonionemu przez mniejszość parlamentarną, utrzymać się przy władzy aż do wyborów. Słabość tego gabinetu ujawniła się jednak wcześniej, w związku z problemem zwiększenia militarnego potencjału Szwecji, co było jednym z podstawowych punktów programu politycznego prawicy. Projekt rządowy, przyjęty przez Izbę Pierwszą został odrzucony w Izbie Drugiej, gdzie nie tylko socjaldemokraci i komuniści, ale i znaczna część liberałów opowiedziała się przeciw zbrojeniom. Sprawa obrony odegrała dużą rolę w kampanii wyborczej. Społeczeń- stwo szwedzkie było zdecydowanie podzielone, o czym wyraźnie świadczy wynik wyborów. Układ sił politycznych w Izbie Drugiej nie uległ po- ważniejszym zmianom, zmniejszyła się nieco rola liberalnego centrum. Nie rokowało to nadziei na przyszłość, zwłaszcza że na porządku dnia stała w dalszym ciągu bardzo kontrowersyjna sprawa obrony. Rozwiąza- nie jej było dziełem trzeciego socjaldemokratycznego gabinetu, który w paź- dzierniku 1924 r. utworzył Branting, zastąpiony w styczniu 1925 r., ze względu na chorobę, przez dotychczasowego ministra handlu Rickarda Sandlera. Czterdziestoletni Sandler, jeden z wybitnych teoretyków szwedz- kiej socjaldemokracji, tłumacz Kapitału Marksa, należał tak jak Ósten Unden, minister spraw zagranicznych, oraz Ernest Wigforss, który nie- bawem wszedł do rządu, do drugiej, młodszej generacji socjaldemokratów, o bardziej reformistycznych tendencjach niż stare pokolenie, wychowane w okresie ostrych walk klasowych. Pozyskawszy poparcie partii liberalnych, reprezentujących mieszczań- ską lewicę, rząd Sandlera przeprowadził w obu izbach riksdagu ustawę o obronie kraju, która była kompromisem między programem pacyfistów a militaryzmem kół prawicowych. Przewidywała ona umiarkowane zwięk- szenie zbrojeń, nie przedłużała, lecz skracała o 25 dni okres służby wojskowej, redukowała liczbę dywizji z sześciu do czterech. Największy nacisk położono na rozbudowę floty. Istotne było też zwolnienie od służby w wojsku wszystkich, którym poglądy religijne lub względy etyczne nie pozwalały na noszenie broni. Okres obowiązkowej służby wojskowej — nieco dłuższy niż w wypadku innych poborowych — mogli oni odbyć jako pracownicy cywilni. Jak wszelkie kompromisy, ustawa wywołała falę krytyki, zarówno z kół pacyfistycznych, jak i militarystycznych. Jedni gotowi byli optymistycznie mniemać, że Europa ma już za sobą epokę wojen, inni przede wszystkim założony w 1925 r. Związek Obrony Szwecji (Riksfórbundet for Sveriges fórsvar), prowadzili agitację za rewizją dotychczasowej polityki i niezwłocz- nym przystąpieniem do zwiększenia i modernizacji armii. 368 Najtrudniejszym problemem, przed jakim stanął rząd socjaldemokra- tyczny, nie była wszakże sprawa ustawy o obronie kraju, lecz kwestie socjalne. Riksdag odrzucił rządowe projekty ustaw o ochronie macierzyń- stwa oraz o reformie kas chorych. Rząd okazał się bezsilny również wobec antyrobotniczej polityki komisji do spraw bezrobocia. Bezrobocie, zmniej- szone do połowy w stosunku do 1922 r., pozwalało wywierać nacisk na Sala koncertowa w Helsingborgu, 1932 r. robotników poprzez zmuszanie bezrobotnych do podejmowania pracy w przedsiębiorstwach, w których załogi strajkowały. W 1926 r. doszło na tym tle do konfliktu w kopalni Stripa w Yastmanlandzie, gdzie od 1925 r. trwał strajk; komisja skierowała tam grupę bezrobotnych, zapo- wiadając wstrzymanie zasiłków w razie odmowy podjęcia pracy. Decyzja ta wywołała oburzenie wśród robotników i rząd był zmuszony oświadczyć, iż zarządzenia komisji będą anulowane. Okazało się jednak, że cała bur- żuazyjna większość riksdagu, zarówno liberałowie, jak konserwatyści, popiera stanowisko komisji. Riksdag zatwierdził jej żądania, zwane „dy- rektywami Stripa", które utrzymywały się w mocy do 1933 r. Ta jawnie antyrobotnicza decyzja parlamentu była przyczyną dymisji rządu w czer- wcu 1926 r. Do przyjęcia dyrektyw przyczynił się w znacznym stopniu przywódca ludowych liberałów Carl Gustaf Ekman. On też stanął na czele nowego gabinetu, który mimo bardzo wąskiego oparcia w parlamencie utrzymał się do wyborów w 1928 r. Było to możliwe dzięki niezwykle elastycznej polityce Ekmana, ochrzczonej mianem polityki balansowania. Istotnie, premier ze zdumiewającą zręcznością lawirował między socjaldemokratami a pra- wicą, nie wiążąc się trwale z żadną z partii. 369 Największym osiągnięciem rządu Ekmana była reforma szkolna, uchwa- lona przez riksdag w 1927 r. Przygotował ją minister kościoła Johan Almkvist, dawny nauczyciel, gorący zwolennik powszechnej, egalitarnej oświaty. Reforma 1927 r. poważnie podniosła poziom nauczania w sześcio- klasowych szkołach powszechnych oraz wprowadziła szereg ułatwień dla absolwentów tych szkół, którzy pragnęli kontynuować naukę w szkołach średnich. Głosowały za nią wszystkie frakcje parlamentarne oprócz skrajnie konserwatywnej prawicy. Z kolei poparcie prawicy umożliwiło rządowi przeprowadzenie nowych ustaw o układach zbiorowych i sądach pracy, wbrew zdecydowanej opozycji socjaldemokratów, którzy widzieli w nich ograniczenie roli związków zawo- dowych. Ustawa o układach zbiorowych nadawała tym aktom charakter państwowoprawny, nakładając na obie strony: pracodawców i zatrudnio- nych, obowiązek ścisłego dotrzymywania warunków przewidzianych ukła- dem. Stosowanie środków nacisku i represji — strajków, bojkotu, lokau- tów itp. — było zabronione pod karą wysokich grzywien pieniężnych. Konflikty między pracodawcami a pracownikami miały rozstrzygać sądy pracy, złożone z przedstawicieli związków zawodowych, związku praco- dawców oraz trzech sędziów mianowanych przez państwo. Świat pracy obawiał się, że sądy będą reprezentowały interesy praco- dawców i wzorem znienawidzonej komisji do spraw bezrobocia przekształcą się w narzędzie antyrobotniczej polityki. Bezpośrednio przed wniesieniem do riksdagu rządowych projektów zmian ustawodawstwa pracy na wez- wanie związków zawodowych 365 tys. robotników wzięło udział w trzy- godzinnym strajku protestacyjnym. Mimo to obie ustawy uzyskały więk- szość głosów zarówno w Pierwszej, jak i w Drugiej Izbie. Złagodzenie napięć społecznych w latach 1924—1925 ustąpiło miejsca stopniowemu narastaniu konfliktów klasowych, co znalazło wyraz w na- sileniu akcji strajkowych, np. w 1928 r. prawie dwukrotnym w stosunku do 1925 r. Nie wszystkie grupy proletariatu korzystały na równi ze skutków trwającej ciągle koniunktury ekonomicznej. Robotnicy wykwalifikowani, górnicy poprawili poważnie swoje warunki materialne, natomiast robot- nicy niewykwalifikowani, a zwłaszcza robotnicy rolni, w dalszym ciągu nie mieli zabezpieczonych podstawowych potrzeb życiowych. Wiele isto- tnych kwestii socjalnych, jak emerytury i ubezpieczenia, pozostawało nadal nie rozwiązanych. Nierówność społeczna i dysproporcje majątkowe w nie- wielkim tylko stopniu uległy zmniejszeniu. Nastroje nurtujące masy robot- nicze obok coraz ściślejszego współdziałania burżuazyjnej liberalnej lewicy z konserwatystami sprawiły, że nastąpiło zbliżenie między socjaldemo- kratami a komunistami. 370 Partia Komunistyczna, która w latach kryzysu powojennego rozszerzyła swoje wpływy szczególnie wśród bezrobotnych, w 1923 r. przeżywała we- wnętrzny kryzys, zakończony w następnym roku nowym rozłamem. Przy- wódca partii Zeth Hóglund oraz większość członków Komitetu Central- nego, po krytyce na V Kongresie Międzynarodówki Komunistycznej, opuścili partię. Przyczyną rozłamu było sprzeczne z programem między- narodowego ruchu komunistycznego stanowisko w wielu podstawowych kwestiach, między innymi w sprawie Norweskiej Partii Komunistycznej, wykluczonej w 1923 r. z Międzynarodówki. Działacze ci sprzeciwiali się dyscyplinie partyjnej, obowiązującej w sekcjach III Międzynarodówki. Hóglunda oskarżono o prawicowy oportunizm, pacyfizm, abstrakcyjny humanizm, był on bowiem przeciwnikiem uzbrojenia proletariatu. Rozłam poważnie osłabił Komunistyczną Partię Szwecji, której szeregi zmniejszyły się z 9 do 6 tys. członków. W 1924 r. na czele partii stanął Karl Kilbom, działacz związku młodzieży, publicysta komunistyczny, redaktor organu partyjnego „Fol- kets Dagblad Politiken". W ciągu kilku lat partia trzykrotnie zwiększyła liczbę członków (14 tys. w 1927 r. i 18 tys. w 1928 r.). Komuniści szwedzcy zawdzięczali sukcesy umiejętnej, związanej z dążeniami robotników poli- tyce, szczególnie konsekwentnemu antymilitaryzmowi, wyrażonemu nie tylko na łamach prasy czy w agitacji, ale także w działaniu. Nie po- dzielając reformizmu socjaldemokratów, poczęli z nimi współdziałać w ta- kich konkretnych akcjach, jak np. kampania przeciw ustawom o układach zbiorowych i sądach pracy. Wykorzystała to prawica podczas kampanii wyborczej poprzedzającej wybory do riksdagu w 1928 r., atakując socjaldemokratów za ich sojusz z komunistami. Stronnictwo prawicy, wraz z nacjonalistycznym związkiem młodzieży, oskarżało również socjaldemokratów o rozbrojenie Szwecji, pozbawienie kraju środków do obrony przed obcą interwencją, zagrażającą jakoby szczególnie ze strony ZSRR. Z pewną odmianą powtórzyła się sytuacja 1920 r.; i tym razem koniunktura ekonomiczna przysporzyła wiele głosów prawicy. Wybory przyniosły poważną porażkę socjaldemokratom, którzy stra- cili 15 mandatów, nie przestając być, co prawda, najsilniejszą frakcją parla- mentarną. Prawica zyskała 8 mandatów, Związek Chłopski — 4; obie te frakcje łącznie dysponowały 10 głosami więcej niż socjaldemokraci. Zwiększyła się poważnie liczba posłów komunistycznych — z 4 do 8; komuniści zebrali 150 tys. głosów. Partie liberalne zachowały dotychczaso- we pozycje. Nowy układ sił umożliwiał więc kontynuowanie rządu liberal- nego i polityki balansowania, sprzeciwili się temu jednak sami liberałowie. 371 Ekman podał się do dymisji i odmówił współpracy z konserwatystami w rzą- dzie koalicyjnym. Także Związek Chłopski nie chciał wejść do koalicji. Sześćdziesięciosześcioletni Lindman, który przyjął misję utworzenia nowego gabinetu, musiał powołać rząd skrajnie konserwatywny. Był to znów rząd parlamentarnej mniejszości, narażony na poważne trudności i zmu- szony do kompromisów z pozostałymi frakcjami, zwłaszcza z lewicą miesz- czańską. Nie zdołał on też w pełni zrealizować nawet programu wzmoc- nienia obronności państwa, co uważał za swe główne zadanie. Jednym z najpoważniejszych problemów, wobec których stanął rząd Lindmana, była kwestia rolna. Rolnictwo, w mniejszym stopniu niż po- zostałe dziedziny gospodarki szwedzkiej, skorzystało z koniunktury lat dwudziestych i pod wieloma względami było zacofane. Zboże i produkty hodowlane nie wytrzymywały konkurencji na rynkach światowych. Chłopi domagali się od rządu pomocy w postaci kredytów, subwencji i odpowied- niej polityki celnej. Minister rolnictwa Johan Bernard Johansson próbował w 1929 r. podnieść cła wwozowe na cukier, ale projekt ten, podobnie jak przedstawiony w następnym roku riksdagowi wniosek o podwyżce ceł importowych na zboże, napotkał sprzeciw kół przemysłowych w partii konserwatywnej. Lindman wszakże poparł postulaty rolnictwa, mając na uwadze interesy wielkich właścicieli ziemskich, którzy odgrywali znaczną rolę wśród prawicy. W rezultacie prawica i Związek Chłopski głosowały w riksdagu za projektem rządowym. O jego niepowodzeniu zdecydowały głosy socjaldemokratów i liberałów, słusznie obawiających się, że podwyż- szone cła wwozowe obciążyłyby przede wszystkim ludność pracującą, pro- wadząc do podwyżki cen na artykuły żywnościowe. Po porażce w sprawach polityki rolnej rząd prawicy podał się w czerwcu 1930 r. do dymisji. Sytuacja w kraju była już naprężona, po- nieważ Szwecja coraz dotkliwiej odczuwała objawy wielkiego kryzysu. Bezustanna zmiana gabinetów — w ciągu 10 lat było ich osiem, trzy socjaldemokratyczne, cztery prawicowe, jeden liberalny — ujawniła sła- bość systemu parlamentarnych rządów mniejszości i skłoniła wielu poli- tyków do podjęcia prób stworzenia rządu koalicyjnego, złożonego z socjal- demokratów i liberałów Ekmana. Próby te jednak nie zostały uwieńczone powodzeniem. Przy poparciu prawicy powstał drugi liberalny gabinet Ekmana (1930—1932) o wyjątkowo słabej podstawie parlamentarnej. Taki rząd miał stawić czoła trudnościom zrodzonym przez pogłębiający się kryzys. Jedynym jego atutem był polityczny talent premiera. Ujawnił się on najpierw w rozwiązaniu problemów rolnictwa. Zostały przyznane nowe subwencje dla cukrownictwa, ustalono minimalne ceny 372 na zboże, zgodnie z propozycjami socjaldemokratycznych ekspertów od kwestii rolnych. Były one wyższe niż ceny na rynkach światowych i za- bezpieczyły szwedzką produkcję zbożową przed konkurencją. Import zboża scentralizowała nowo utworzona Szwedzka Spółka Zbożowa, w której połowa kapitału należała do państwa. Spółka ta skupowała także zboże w kraju, płacąc ceny ustalone przez państwo. Była to więc typowa polityka interwencyjna. Istotne osiągnięcia mógł też odnotować rząd w tak kontrowersyjnych dziedzinach, jak reformy socjalne i obronność kraju. Riksdag uchwalił reformę kas chorych, która wydatnie zwiększyła udział państwa w fun- duszach ubezpieczeniowych. Wszystko to nie równoważyło jednak narastających trudności ekono- micznych, będących następstwem pogłębiającej się depresji. Produkcja znowu spadała, szczególnie w gałęziach przemysłu, które produkowały na eksport. Bezrobocie w ciągu dwu lat zwiększyło się dwukrotnie — we wrześniu 1932 r. co piąty członek związków zawodowych był bezrobotny. Wobec trudności eksportowych import pociągał kurczenie się rezerw walu- towych. Wkrótce po Wielkiej Brytanii Szwecja, po nieudanych próbach uzyskania pożyczki zagranicznej, zawiesiła wymianę korony na złoto. Spadek płac — skutek trudności, z jakimi borykał się przemysł — pro- wadził do zaostrzenia konfliktów między światem pracy a kapitalistami. Robotnicy bronili się strajkami. W niektórych rejonach dochodziło do zamieszek; bezpośrednim powodem wybuchu były najczęściej próby wpro- wadzenia do fabryk i kopalń łamistrajków, rekrutowanych spośród bez- robotnych. Komisja do spraw bezrobotnych działała nadal zgodnie z dyrek- tywą akceptowaną przez riksdag w 1926 r. Właśnie na tym tle w maju 1931 r. w Angermanlandzie, w rejonie Adalen, nastąpiły starcia, które szerokim echem odbiły się w całym kraju. Geneza ich leżała w konflikcie o płacę między pracownikami a zarządem koncernu Langrór w Halsinglandzie. W styczniu 1931 r. dwie fabryki w Angermanlandzie, należące do koncernu Graninge, ogłosiły strajk soli- darnościowy. Strajk przebiegał spokojnie do chwili, kiedy dyrekcja kon- cernu Graninge sprowadziła do miasteczka Kramfors 60 ładowaczy-łami- strajków. Ponieważ wiedziano o wzburzeniu, jakie ta wiadomość wywoła wśród robotników, uzbrojono łamistrajków oraz ściągnięto oddział wojska. Już przy opuszczaniu pociągu doszło do starć między przybyłymi a robot- nikami. Baraków, w których umieszczono łamistrajków, strzegł kordon konnicy i piechota uzbrojona w karabiny maszynowe. 14 maja 1931 r., z inicjatywy Partii Komunistycznej, zebrał się w centralnym punkcie Kramfors wiec protestacyjny. W całym okręgu 373 ogłoszono strajk, po czym zgromadzeni ruszyli w demonstracyjnym po- chodzie ku barakom, gdzie znajdowali się przywiezieni robotnicy. Kiedy się do nich zbliżyli — padły strzały, 5 demonstrantów poniosło śmierć, 5 zostało rannych. Wrażenie było ogromne. Władze miejscowe przychyliły się do żądań robotniczych i wydały zakaz zatrudniania łamistrajków. Wkrótce odwołano Manifestacja po wydarzeniach w Adalen, maj 1931 r. wojsko z okolic Adalen. W całej Szwecji — szczególnie na północy i w sto- licy — odbywały się demonstracje; uczestnicy 150-tysięcznego pochodu, który przeciągał ulicami Sztokholmu, nieśli transparenty: „Precz z rządem morderców!", „Walcz przeciw łamistrajkom!" Na wezwanie centrali związ- ków zawodowych w różnych miejscowościach odbyły się pięciominutowe strajki protestacyjne. Mimo powszechnego oburzenia opinii, jakie wywołał rozlew krwi, przywódcy socjaldemokracji, z Hanssonem włącznie, byli jednak ostrożniejsi w krytyce władz niż komuniści i niektórzy członko- wie partii socjaldemokratycznej. Bezpośrednim następstwem wydarzeń w Adalen było zaostrzenie anty- robotniczych represji. W dalszej perspektywie wstrząs wywołany strzałami w Adalen przyczynił się do zwiększenia zainteresowania kwestią robotniczą 374 i umożliwił w przyszłości socjaldemokratycznemu rządowi Hanssona prze- prowadzenie szeregu istotnych reform społecznych. Rząd, znienawidzony przez lewicę, w 1932 r. ściągnął na siebie także niezadowolenie kół prawicowych. Trudności ekonomiczne zmusiły ministra finansów do przedstawienia riksdagowi proj'ektu oszczędnościowego bu- dżetu, który przewidywał poważne ograniczenie wydatków na obronę i dwór królewski, a także wynagrodzenia posłów. Aby zwiększyć dochody państwowe, rząd zamierzał wprowadzić specjalny progresywny podatek dochodowy i majątkowy dla dochodów powyżej 6 tys. koron miesięcznie, podnieść akcyzę spirytusową, tytoniową, podatek od samochodów, usta- nowić dodatkowe cła na kawę i artykuły luksusowe. Pod naciskiem sytuacji riksdag uchwalił budżet zgodny z propozycjami rządu. W szczytowym momencie depresji, kiedy wskaźnik produkcji spadał z miesiąca na miesiąc, a coraz nowe rzesze bezrobotnych zgłaszały się po zasiłki, kiedy nasilenie strajków wzrosło pięciokrotnie w porównaniu do 1929 r., a Partia Komunistyczna zwiększała swe szeregi (mimo poważnego ciosu, jakim był kolejny rozłam w 1929 r.), w marcu 1932 r. nastąpił krach największego szwedzkiego koncernu Kreugera. Potęga koncernu stworzonego przez Ivara Kreugera, syna fabrykanta zapałek, została definitywnie ugruntowana w okresie koniunktury. Kon- cern, przy udziale kapitału amerykańskiego i angielskiego, koncentrował ponad 3/4 światowej produkcji zapałek. Pierwsze uderzenia kryzysu jeszcze nie zachwiały koncernem, ale w jesieni 1931 r. położenie Kreugera stało się bardzo poważne; groziło mu bankructwo i ujawnienie spekulacji, a na- wet oszustw kryjących się za piękną fasadą międzynarodowej potęgi finan- sowej. Podczas pertraktacji toczonych w Paryżu z jednym z ewentualnych kredytorów znaleziono zwłoki Kreugera w jego mieszkaniu. Oficjalnie podano do wiadomości, że w obliczu bankructwa wielki potentat finansowy, „król zapałek", jak go nazywano, popełnił samobójstwo. Historycy szwedz- cy uważają wszakże, iż sprawa Kreugera nie jest ostatecznie wyjaśniona. Śmierć Kreugera wywołała niepokój na giełdach, szczególnie w Sztok- holmie. Ku powszechnemu wzburzeniu komisja ekspertów ujawniła, że Kreuger osobiście sfałszował włoskie czeki skarbowe; okazało się też, że zmarły był powiązany ze szwedzkimi kołami politycznymi. Prawdziwy skandal wybuchł, kiedy stwierdzono, że w lutym 1932 r. premier przyjął od Kreugera czek na sumę 50 tys. koron, wystawiony na jego imię. Ekman podał się natychmiast do dymisji i jego kandydatura została wycofana z listy wyborczej w nadchodzących wyborach do riksdagu. Na czele gabi- netu, którego skład pozostał nie zmieniony, stanął liberał Feliks Hamrin. Krach Kreugera, mimo wstrząsu, jaki wywołał, nie miał istotniejszych 375 następstw dla szwedzkiej gospodarki. Najbardziej poszkodowani byli drobni akcjonariusze, którzy swe oszczędności lokowali w akcjach koncernu. Było oczywiste, że podczas najbliższych wyborów wielu z tych ludzi odda swe głosy na socjaldemokratów. Wydarzenia w Adalen, kryzys rolny, bezrobocie i wreszcie bankructwo Kreugera oraz kompromitacja Ekmana poważnie zradykalizowały nastroje społeczeństwa. Świadczy o tym wynik wyborów w 1932 r. Polityczna rola partii mieszczańskich przez następne dwa dziesięciolecia znacznie się zmniej- szyła, zwłaszcza liberałowie przestali się istotnie liczyć w życiu politycznym. Wzmocnił się natomiast Związek Chłopski. Nastąpiło przegrupowanie — frakcja chłopska wysunęła się na trzecie miejsce w Drugiej Izbie, po socjal- demokratach i prawicy, a przed liberałami. Partia Komunistyczna przystąpiła do wyborów osłabiona kolejnym rozłamem. W 1929 r. doszło do istotnych rozbieżności między szwedzkimi przywódcami komunistycznymi a kierownictwem III Międzynarodówki. Hasło partii „front robotników przeciw frontowi burżuazji" oraz współ- działanie z partią socjaldemokratyczną spotkało się z krytyką Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki. W końcu roku grupa Kilboma została wykluczona z Międzynarodówki Komunistycznej. Działała ona następ- nie przez kilka lat jako Partia Niezależnych Komunistów. Na skutek roz- łamu liczba członków KP Szwecji zmniejszyła się do 8 tys. ( z ponad 18 tys. w 1928 r.). Z ośmiu posłów komunistycznych — sześciu należało do partii Kilboma. Największe wpływy posiadała partia wśród robotników leśnych, w przemyśle drzewnym i w zagłębiu górniczym w Norrlandzie. Zwycięstwo wyborcze socjaldemokracji sprawiło, że czwarty gabinet socjaldemokratyczny, stworzony w październiku 1932 r., utrzymał się przez 4 lata i był najtrwalszym i najsilniejszym ze wszystkich rządów, jakie istniały w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Nie był to jeszcze w pełni rząd większości parlamentarnej, ale włączając posłów partii Kilboma dysponował on 110 głosami na 230 w Drugiej Izbie, a 55 na 150 w Pierwszej Izbie. Ponad milionowa rzesza wyborców głosowała na socjal- demokrację z nadzieją, że wyprowadzi ona kraj z kryzysu, zwłaszcza zlikwiduje bezrobocie, które bezustannie wzrastało i w marcu 1933 r. objęło 187 tys. osób. Wedle planu rządowego wyjście z kryzysu mogło nastąpić poprzez zwiększanie konsumpcji, a co za tym idzie, chłonności rynku wewnętrznego. Rząd zamierzał doprowadzić do pełnego zatrudnienia. Na pokrycie zwią- zanych z tym wydatków proponowano zaciągnięcie pożyczki zagranicznej, spłacanej z wpływów z podatku spadkowego, który rząd także chciał wprowadzić. Opracowano również projekty dotyczące rolnictwa; kryzys 376 rolny pogłębił się zimą 1932/33 r. i wzburzenie wśród chłopów było nie mniejsze niż wśród robotników. Rządowy program likwidacji bezrobocia spotkał się ze zdecydowaną krytyką partii mieszczańskich. Zamiar zastąpienia dotychczasowych robót publicznych (tzw. reservearbeternd) nowymi, organizowanymi na zasadzie normalnych stawek (beredskapsarbetema), wywołał gorące protesty. Po- słowie mieszczańscy wzdragali się też przed samą myślą o podatku spad- kowym. Wobec zwartej opozycji w riksdagu rząd szukał dróg kompromisu. Rozpoczęto pertraktacje ze Związkiem Chłopskim, gdzie młodzi działacze dość przychylnie przyjęli rządowe propozycje współpracy nad łącznym rozwiązaniem kwestii bezrobocia i kwestii rolnej. Nowy projekt polityki antykryzysowej, z jakim rząd wystąpił w riksdagu, nosił wszelkie znamiona kompromisu. Socjaldemokraci zrezygnowali z ustanowienia ochrony bezrobotnych, zachowana została znienawidzona przez robotników komisja AK oraz utrzymane nisko płatne roboty publicz- ne; zniesiono je dopiero w 1940 r. Zamiast podatku spadkowego miał być zaostrzony istniejący podatek majątkowy i dochodowy. W stosunku do poprzedniego projektu ograniczono też rządowe prerogatywy w konflik- tach między pracownikami a pracodawcami; kredyty na likwidację bez- robocia obniżono ze 195 mln koron do 180 mln. Nowością było stworzenie komunalnych urzędów pośrednictwa pracy. Ustępstwem rządu socjaldemokratycznego, uznającego dotąd zasadę wolnego handlu, prowadzącego politykę ochrony interesów konsumentów, było podniesienie cen niektórych artykułów rolnych. Ogólnie propozycje rządowe, zaakceptowane przez riksdag, były wyrazem polityki interwen- cjonizmu państwowego, realizowanej w tych latach w wielu krajach euro- pejskich. Przeprowadzona dewaluacja korony o 7%, która pociągnęła wzrost cen produktów importowanych, przyczyniła się do rozwoju szwedz- kiego przemysłu tekstylnego i metalowego, a także polepszyła sytuację szwedzkich towarów na rynku światowym. W 1933 r. Szwecja, jak cały świat, wkroczyła w okres lepszej koniunktury. Produkcja zwiększyła się, bezrobocie szybko spadało do poziomu sprzed kryzysu, rosły zapasy walutowe Riksbanku. Z roku na rok eksportowano coraz więcej rudy, żelaza, celulozy. Odbiorcami były kraje, które w tym czasie weszły na drogę intensywnych zbrojeń. Wielkie transporty rudy i żelaza szły do Niemiec. Prasa szwedzka, także prasa rządowa, ostro potępiała reżym faszystowski, rząd szwedzki skłonny był udzielać daleko idącej pomocy uchodźcom z Niemiec, ale stosunki handlowe miedzy oboma 377 krajami pozostały nienaruszone, a nawet zacieśniły się, tak iż Trzecia Rzesza była jednym z głównych kontrahentów Szwecji. Zwiększyły się również obroty handlowe między Szwecją a Wielką Brytanią; zawarta w 1933 r. umowa handlowa przyznawała Szwecji szereg ułatwień w wymianie z krajami Commonwealthu. W 1935 r. podpisano umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi. Duże znaczenie miała też wymiana z ZSRR, mimo iż rządowy projekt podpisania szwedzko-rosyjskiej umowy kredytowej upadł z powodu przeszkód, stawianych najpierw przez partie mieszczańskie w riksdagu, a następnie także w wyniku stanowiska rządu ZSRR. Jednocześnie ze wzrostem produkcji eksportowej coraz więcej towarów wchłaniał rynek wewnętrzny. Był to wynik spadku liczby bezrobotnych i podniesienia płac realnych. Widocznie podniósł się standard życia więk- szości ludności. Dobra koniunktura umożliwiła socjaldemokratycznemu rządowi prze- prowadzenie niektórych reform socjalnych, od dawna figurujących w pro- gramie partii. Hansson zamierzał urzeczywistnić swoje hasło głoszone od lat: „Szwecja — ojczyzna ludu (folkhemet)". Udało mu się istotnie zreali- zować reformy, które nieco poprawiły sytuację pracujących. W 1934 r. riksdag uchwalił wprowadzenie państwowego ubezpieczenia od bezrobocia. W następnym roku przyjęta została ustawa o emeryturach. Renty podwyż- szono, choć w dalszym ciągu nie były one wystarczające, zwłaszcza w droż- szych miejscowościach. Propozycje rządu, by zróżnicować wysokość emery- tur zależnie od regionu, upadły na skutek sprzeciwu posłów mieszczańskich. Nie udało się też przeprowadzić konsekwentnej ustawy o czasie pracy dla robotników rolnych. Ustawa o ośmiogodzinnym dniu pracy w rolnict- wie zezwalała na liczne odstępstwa. Duże znaczenie miała polityka podatkowa, zmierzająca do zwiększenia dochodów państwa w związku z rosnącymi wydatkami na obronę i cele socjalne, a także do zmniejszenia dysproporcji majątkowych i w ślad za tym także społecznych. Podwyższony został podatek dochodowy. Wpro- wadzono też nowe podatki pośrednie na alkohol, kawę i tytoń. Szczególne trudności dla rządu Hanssona nasuwały stosunki między pracującymi a pracodawcami oraz kwestia wojska. Szwedzki świat pracy, zorganizowany w związkach liczących w 1940 r. milion członków, nie rezygnował z walki o poprawę sytuacji, choć ilość konfliktów w przemyśle stopniowo zmniejszała się, a strajki stawały się coraz rzadsze. Prawica wywierała nacisk na rząd, by chronił interesy tzw. strony neutralnej, bez własnej woli wciągniętej w konflikt — personelu techniczno-inżynieryj- nego, urzędników itp. Żądano też, by zapobiec prześladowaniom łamistraj- ków. Partie mieszczańskie domagały się zlikwidowania presji należenia do 378 związków zawodowych oraz uniemożliwienia zespołowego wstępowania do Partii Socjaldemokratycznej. Problem zwiększenia potencjału militarnego Szwecji był istotną przy- czyną upadku rządu w 1936 r., na kilka miesięcy przed wyborami. Hansson i socjaldemokraci, w obliczu coraz bardziej napiętej sytuacji międzynarodowej, poświęcili wiele uwagi sprawom obrony kraju. Stan obronności Szwecji badała specjalna komisja parlamentarna, powołana Plakat wyborczy z 1936 r. w 1930 r., która w 1935 r. przedstawiła swe wnioski parlamentowi. Zdaniem komisji należało przedłużyć okres obowiązkowej służby wojskowej z 140 do 180 dni. Postulowała też ona rozbudowę lotnictwa i reorganizację armii lądowej zgodnie ze stanowiskiem liberałów. Prawica oraz socjalde- mokraci sprzeciwili się tym propozycjom, pierwsi dlatego, że wydawały 379 im się zbyt ograniczone, drudzy z powodu ich nazbyt militarystycznego charakteru. Próba kompromisu nie powiodła się. Rząd zdecydował się ustąpić, wybierając jako pozór sprzeciw riksdagu na przedstawiony mu projekt zróżnicowania wysokości emerytur w zależności od regionu. Gustaw V zwrócił się z propozycjami utworzenia nowego gabinetu do przywódców nowo utworzonej Partii Ludowej, która skupiła liberałów ludo- wych i niektóre mniejsze ugrupowania, oraz Związku Chłopskiego. Pre- mierem został Axel Pehrsson. Socjaldemokraci, nie bez racji, przewidywali, że rząd utrzyma się nie dłużej niż do wyborów, nie miał bowiem dostatecz- nego oparcia w riksdagu i musiał się liczyć z silną opozycją i z lewicy i z prawicy. Jesienne wybory 1936 r. wykazały popularność socjaldemokratów. Po raz pierwszy w historii riksdagu Partia Socjaldemokratyczna — łącznie z grupą Kilboma — posiadała większość w Izbie Drugiej. Prawica znowu straciła 14 mandatów; nie przeszli w wyborach niemal wszyscy członkowie nacjonalistycznego stowarzyszenia profaszystowskiego. Pozycja Związku Chłopskiego pozostała niezmieniona, liberałowie zyskali 3 miejsca poselskie, podobnie jak komuniści. Partia Komunistyczna, mimo wewnętrznych trudności, zwiększyła swój autorytet, przede wszystkim dzięki konsekwentnie antyfaszystowskiej po- stawie. Komuniści rozwinęli żywą działalność na rzecz pomocy dla walczącej Hiszpanii; w batalionie skandynawskim walczyło około 500 Szwedów. W październiku 1936 r. powstał Komitet Pomocy Hiszpanii pod przewod- nictwem Gcorga Brantinga, syna nie żyjącego już przywódcy Partii Socjal- demokratycznej, w którym wspólnie zasiadali sekretarz KC KP Szwecji oraz socjaldemokraci Hóglund i Stróm. Szwecja zajmowała drugie po ZSRR miejsce w zakresie niemilitarnej pomocy udzielonej republice hiszpańskiej. Zdobycie przez socjaldemokratów większości w Izbie Drugiej rlkdsagu przywróciło Hanssonowi urząd premiera. Ponieważ w Izbie Pierwszej frakcja socjaldemokratyczna nie miała większości, Hansson utworzył ga- binet koalicyjny, zapraszając doń przedstawicieli Związku Chłopskiego. Dysponując większością głosów w obu izbach rząd rozwinął szeroką działalność ustawodawczą. Odrzucone uprzednio projekty zostały zrealizo- wane. Wprowadzono zróżnicowanie emerytur i poprawkę ustawy o czasie pracy robotników rolnych. Uroply dla służby, ochrona macierzyństwa, uregulowanie czasu pracy marynarzy, demokratyzacja prawa wyborczego do Izby Pierwszej riksdagu, zniesienie ustawy o ochronie łamistrajków powoli zmieniały oblicze społeczeństwa. 380 Zaostrzająca się sytuacja międzynarodowa skłoniła rząd do zwiększenia wydatków na cele obrony. Szwecja była zdecydowana zachować neutral- ność w zbliżającym się konflikcie międzynarodowym, ale zdawano sobie sprawę z tego, że może zaistnieć sytuacja, w której obrona tej neutralności stanie się konieczna. W maju 1939 r. rząd szwedzki odrzucił niemieckie propozycje paktu o nieagresji. Napięte też były stosuntti z ZSRR, który negatywnie odniósł się do flńsko-szwedzkiego porozumienia w sprawie umocnienia Wysp Alandzkich (plan sztokholmski). Preliminaria tego porozumienia podpisano w maju 1938 r. W styczniu 1939 r. oba państwa wysłały w tej sprawie noty do 21 sygnatariuszy konwencji w sprawie demilitaryzacji Wysp Alandzkich oraz do ZSRR. Sprzeciw Związku Radzieckiego uniemożliwił realizację planu, a wybuch wojny zdezaktuali- zował go ostatecznie. LATA WOJNY Kiedy l września 1939 r. radio i gazety doniosły o napaści Niemiec na Polskę, w Szwecji wiadomość ta wywołała wzburzenie, ale nie panikę. Podobnie w dwa dni później bez niepokoju przyjęto informację o tym, że Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom. Szwecja ogłosiła dekla- rację neutralności, rząd, parlament i zdecydowana większość społeczeństwa zgodnie uważały, że skrupulatne przestrzeganie zasad neutralności uchroni kraj przed groźbą wojny. Sympatie Szwedów były na ogół po stronie Polski, tak jak uprzednio opinia publiczna oburzała się na aneksję Czechosłowacji. W przeciwieństwie do 1914 r. tendencje proniemieckie były bardzo słabe, tylko nieliczne grupy skrajnej prawicy sympatyzowały z hitlerowskimi Niemcami. Postępy wojsk niemieckich nie budziły niepokoju, widziano w nich bowiem kontynuację aneksjonistycznej polityki Trzeciej Rzeszy, która nie dotyczyła bezpośrednio Szwecji. Premier Hansson w uspokajających oświadczeniach przekonywał swych rodaków, że Szwecja jest nie zainteresowana wydarzeniami w Europie. Ogłaszając 3 września stan pogotowia obronnego, ograniczono się do po- wołania części rezerwistów i zwiększenia zaopatrzenia armii. Dopiero we wrześniu, na nadzwyczajnej sesji riksdagu, zostały uchwalone znaczne sumy na cele obrony kraju. Najważniejszym problemem, jaki się wyłonił, było uregulowanie sto- sunków handlowych Szwecji z obiema wojującymi stronami. We wrześniu 1939 r. rząd ustanowił szereg ograniczeń eksportowych, mając przede wszystkim na uwadze zaopatrzenie wewnętrzne. Trzeba się było liczyć z możliwością blokady lub przynajmniej utrudnień w żegludze po Morzu 381 Północnym i Atlantyku. Miedzy innymi wstrzymane zostały dostawy rudy do Niemiec, wynoszące w 1939 r. 10 mln ton. Utrzymanie tego zakazu groziło jednak gospodarce szwedzkiej bardzo poważnymi trudnościami, także dlatego, że z Niemiec importowano znaczne ilości koksu, węgla, nawozów sztucznych i innych artykułów. Natomiast kontynuacja handlu z Rzeszą Niemiecką groziła dotkliwymi represjami alianckimi. W tej sytuacji rząd szwedzki, popierany przez koła gospodarcze, podjął wysiłki porozumienia zarówno z aliantami, jak i z Niemcami. Rokowania prowadzono jednocześnie w Londynie i w Berlinie, a ich wyniki były dla Szwecji bardzo korzystne. Zawarty 7 grudnia 1939 r. układ handlowy z Anglią przewidywał, iż obroty handlowe miedzy oboma państwami pozostaną na dotychczasowym poziomie, z zastrzeżeniem, że Szwedzi nie będą reeksportowali do Niemiec artykułów importowanych z Anglii. Rząd brytyjski wyraził zgodę, by Szwedzi utrzymali wymianę handlową z Niemcami, ale na poziomie 1938 r. Niemcy, najżywotniej zainteresowane w dostawach szwedzkiej rudy, zaakceptowały warunki i 22 grudnia 1939 r. podpisano z kolei szwedzko-niemiecki układ handlowy. Jednocześnie Niem- cy uznały roszczenia szwedzkie do rozszerzenia pasa wód terytorialnych z trzech mil morskich do czterech Miało to bardzo ważne znaczenie dla żeglugi. Wybuch wojny skłonił także Szwecję i pozostałe państwa skandynaw- skie do podjęcia prób zacieśnienia wzajemnych stosunków. We wrześniu w Kopenhadze spotkali się monarchowie Danii, Szwecji, Norwegii oraz prezydent Finlandii, a miesiąc później w Sztokholmie odbyło się spotkanie szefów rządów. Była to jednak tylko manifestacja przyjaźni, ponieważ o żadnej realnej pomocy wzajemnej i współdziałaniu nie było mowy. Radzieckie ultimatum przesłane rządowi Finlandii wywołało duże za- niepokojenie w Szwecji. Rząd w odpowiedzi na zapytanie Finów stwierdził, że nie może złożyć obietnicy pomocy militarnej w wypadku wojny, podjął natomiast epergiczne działania dyplomatyczne. Początek działań wojennych w listopadzie 1939 r. wzbudził w Szwecji panikę, mimo iż rząd ZSRR oświadczył, że uważa stosunki radziecko- -szwedzkie za nie zmienione, ogłoszono jednak stan pogotowia wojennego, mobilizując dalsze kontyngenty; wojska skoncentrowano w Norrlandzie. Jednym z pierwszych następstw nowej sytuacji było rozszerzenie składu rządu przez włączenie doń przedstawicieli innych partii. 13 grudnia powstał koalicyjny gabinet z udziałem socjaldemokratów, prawicy, Partii Ludowej i Związku Chłopskiego. Hansson pozostał na stanowisku premiera. W obliczu nowego konfliktu zbrojnego Szwecja nie złożyła specjalnej 382 deklaracji neutralności i była traktowana jako państwo nie prowadzące wojny, ale wyraźnie skłaniające się ku jednej ze stron. Finlandii udzielono pomocy w postaci dostaw broni i materiałów wojennych z zapasów szwedz- kich. Przez Szwecję odbywał się tranzyt dostaw z zachodu. Przyjęto i otoczono opieką dzieci fińskie oraz inwalidów. Organizowano zbiórki na pomoc dla Finlandii. Wreszcie powołany został ochotniczy korpus, liczący około 8 tys. żołnierzy. Od stycznia 1940 r. w walkach na froncie radziecko-fińskim brała udział ochotnicza eskadra lotnicza, złożona z 17 samolotów. Z różnych kół wywierano naciski na rząd, by Szwecja wprost zaangażo- wała się po stronie Finlandii. Hasła „Sprawa Finlandii jest naszą sprawą", „Honor, obowiązek, wola" sugerowały, iż leży to w interesie Szwecji. W tym samym kierunku pchała Szwecję dyplomacja aliancka. Rząd Han- ssona zachowywał jednak ostrożną rezerwę. Zgodzono się na tranzyt zarówno materiałów wojennych, jak personelu technicznego, jednak pod warunkiem utrzymania sprawy w tajemnicy. Wobec ostrego protestu dyplo- matycznego Związku Radzieckiego, w styczniu 1940 r. na sesji riksdagu Gustaw V, Hansson i minister spraw zagranicznych Kristian Giinther zgodnie oświadczyli, że Szwecja nie współpracuje z innymi państwami w udzielaniu pomocy Finlandii oraz nie zrezygnuje z neutralności. Wkrótce, w lutym 1940 r., rząd zdecydowanie odrzucił propozycje fińskiego ministra spraw zagranicznych, który przybył w tajnej misji do Sztokholmu. W związku z alianckimi planami militarnej pomocy dla Fin- landii Tanner domagał się, by Szwedzi zgodzili się na przepuszczenie wojsk anglo-francuskich przez swoje terytorium oraz zwiększyli liczbę ochotników szwedzkich walczących po stronie fińskiej do 30 tys. żołnierzy. Udzielenie zgody na te żądania byłoby równoznaczne z przystąpieniem do wojny. Odmowna odpowiedź rządu spotkała się jednak w Szwecji z ostrą krytyką w kołach „aktywistów". Groził kryzys rządowy, powstrzymany dopiero deklaracją Gustawa V, popierającą stanowisko rządu. Decyzja Szwecji nie uległa zmianie, kiedy oba mocarstwa zachodnie zwróciły się o wyrażenie zgody na przewóz wojsk do Finlandii linią kolejową Narvik—Kemi. Następstwem odmowy były ostre ataki prasy angielskiej i francuskiej na Szwecję. Odrzucając propozycje alianckie, rząd szwedzki powoływał się na trwa- jące od kilku tygodni wstępne pertraktacje radziecko-fińskie, prowadzone przy pośrednictwie Szwecji. W obawie przed wciągnięciem do wojny Szwedzi niemal od początku działań wojennych w Finlandii usiłowali doprowadzić do nawiązania zerwanych rokowań. Jak podkreślali zgodnie Mołotow i przewodniczący delegacji fińskiej w rokowaniach moskiewskich premier 383 Ryti, rząd szwedzki w poważnym stopniu przyczynił się do zawarcia (12 marca 1940 r), układu pokojowego między ZSRR a Finlandią. Wyrazem nadziei, że położenie kresu wojnie radziecko-fińskiej uratuje neutralność Szwecji, było przeprowadzenie częściowej demobilizacji na- tychmiast po układzie moskiewskim. W Szwecji ciągle wierzono, że będzie można utrzymać się z dala od rozszerzającego się konfliktu niemiecko- -alianckiego. Polityka ta, w miarę przedłużania się wojny, spotykała się w coraz większym stopniu ze sprzeciwami walczących stron, zwłaszcza że tak Niemcom, jak i zachodnim aliantom niezmiernie zależało na zabez- pieczeniu strategicznie i ekonomicznie ważnych rejonów Półwyspu Skan- dynawskiego. Wobec perspektywy ataku niemieckiego na kraje skandynawskie 5 kwiet- nia Wielka Brytania i Francja zwróciły się do rządów Norwegii i Szwecji z oświadczeniem, że ich neutralność przynosi korzyść Niemcom i w tych warunkach państwa alianckie zastrzegają sobie możliwość użycia wszelkich niezbędnych środków, które uniemożliwią Niemcom owładnięcie zaso- bami krajów skandynawskich. W trzy dni później — 8 kwietnia — Anglicy zaminowali norweskie wody terytorialne. 9 kwietnia wojska niemieckie wtargnęły do Danii i Norwegii. Tegoż ranka rząd niemiecki zażądał od Szwecji, by nie podejmowała jakichkolwiek działań, włącznie z przeprowa- dzeniem mobilizacji. Flota szwedzka miała nie opuszczać wód terytorial- nych. W odpowiedzi, udzielonej po południu, rząd szwedzki oświadczył, iż pozostaje wierny swej polityce ścisłej neutralności, której gotów jest bronić. W rzeczywistości, jak już po wojnie wspominał Gunther: „wątpli- we, czy 9 kwietnia 1940 r. którykolwiek z członków rządu (w każdym razie nie ja) wierzył, że Szwecji koniec końców uda się uniknąć wojny". Polityka rządu szwedzkiego została jednak uznana i przez Niemcy, dla których była w tym momencie dogodna, i przez aliantów. Perspektywa okupacji Norwegii przez Niemców groziła Szwecji daleko idącym uzależnieniem. Narvik był głównym portem wywozowym dla pomocnego okręgu górniczego, należało się też liczyć z zupełnym przecięciem kontaktów handlowych z zachodem. Obawiano się, że wojska niemieckie w każdej chwili mogą wkroczyć do bezbronnej Szwecji. Sytuacji nie zmieniło stanowisko ZSRR; rząd radziecki 13 kwietnia 1940 r. poin- formował ambasadora niemieckiego w Moskwie o swoim zainteresowaniu neutralnością Szwecji. 4 maja agencja TASS ogłosiła niemiecko-radziecką wymianę poglądów na temat respektowania neutralności Szwecji. Nacisk wywierany przez Niemców zmusił Szwedów do coraz to dalej idących odstępstw od zasady ścisłej neutralności. Niemcom zależało przede wszystkim na tym, by przez terytoria szwedzkie mogli utrzymywać łączność 384 z wojskami w Norwegii. Już w kwietniu wymuszono zgodę rządu szwedz- kiego na tranzyt środków żywności, odzieży, sprzętu medycznego i per- sonelu sanitarnego do Narviku. Szwedzcy historycy nie ukrywają, iż tranzyt miał wielkie znaczenie dla wojsk niemieckich w Norwegii, mimo iż nie obejmował broni i żołnierzy — w tej sprawie rząd szwedzki był nieustępliwy. Jednocześnie zostały odrzucone norweskie prośby o pomoc w postaci broni, amunicji i ochotników. Tylko niewielu śmiałków prze- dostało się nielegalnie do Norwegii, aby walczyć w obronie jej wolności. Propozycja szwedzka, opracowana w porozumieniu z Norwegami, by utworzyć wokół Narviku strefę neutralną, okupowaną przez wojska szwedz- kie, napotkała sprzeciw Niemców. Zajęcie Norwegii — od 3 do 8 czerwca aliancki korpus ekspedycyjny, w którym uczestniczyła polska brygada strzelców podhalańskich, ewa- kuował się z Narviku — i sukcesy niemieckie we Francji wpłynęły na dalsze ustępstwa rządu szwedzkiego wobec żądań niemieckich. W czerwcu roz- począł się tzw. permittentrafik — tranzyt umundurowanych, lecz nie uzbro- jonych żołnierzy niemieckich przez Szwecję do Norwegii i z powrotem. Trwał on do 1943 r. i objął w sumie około 2 mln osób. Szwedzi prze- puszczali również przez swoje terytorium dostawy zaopatrzenia dla wojsk niemieckich w tym kraju. Uważając ustępstwa czynione Niemcom za konieczność, Szwecja nie stała się państwem satelickim. Kontakty Gustawa V, znanego z nastawie- nia proniemieckiego, z Hitlerem czy stosunki miedzy Góringiem a szwedz- kimi kołami przemysłowymi nie obciążały całego rządu. Odstępstwa od zasady neutralności na korzyść Rzeszy były w miarę możliwości ukrywane zarówno przed zagranicą, jak i szwedzką opinią publiczną. Tranzyt wojsk niemieckich przez Szwecję wywołał ostre protesty rządu brytyjskiego i emi- gracyjnego rządu norweskiego w Londynie. W kraju grupy antyfaszystów prowadziły agitację przeciw Niemcom i ich stronnikom w Szwecji. Ataki prasy szwedzkiej na Trzecią Rzeszę spotkały się z oburzeniem w Berlinie. Rząd nie posunął się co prawda aż do wprowadzenia cenzury prewencyjnej, natomiast innymi metodami starał się nie dopuścić do ukazy- wania się artykułów, które mogły utrudnić stosunki z Niemcami. Powta- rzały się konfiskaty całych numerów pism; przez okres wojny zostało skonfiskowane nie mniej niż 140 numerów. Wprowadzono też zakaz rozpowszechniania niektórych pism przy użyciu państwowego transportu, przede wszystkim komunistycznych. Powołana w 1941 r. Państwowa Służba Informacyjna (Statens informations styrelse) oddziaływała na postawę społeczeństwa szwedzkiego w duchu „gotowości bojowej". Głównym jej hasłem było: „Duch społeczny, czujność i spokój". W demonstracji 385 pierwszomajowej, na której czele szli przywódcy socjaldemokracji łącznie z premierem Hanssonem, niesiono wielki transparent z napisem: „O wol- ność i niezależność Szwecji". Obrona wolności i niezależności Szwecji miała wymagać nie tylko ustępstw wobec Niemców, ale także nie znanego Pochód pierwszomajowy w 1940 r. — w pierwszym rzędzie przywódcy socjaldemokracji dotychczas w kraju ograniczenia swobód obywatelskich. Pod pokrywką walki z sabotażem i szpiegostwem aresztowano wielu działaczy komunistycz- nych i antyfaszystów-emigrantów. Osoby politycznie niepewne wcielono do tzw. bataliów pracy. Komunistów masowo zwalniano ze służby pań- stwowej, a także z kierowniczych stanowisk w związkach zawodowych. Jednak mimo silnych nacisków ze strony niemieckiej w jesieni 1941 r., nie zdelegalizowano Komunistycznej Partii Szwecji ani nie zamknięto żadnego z wydawanych przez partię pism. Wybory w jesieni 1940 r. pokazały, że większość społeczeństwa szwedz- kiego zdecydowanie popiera politykę rządu, widząc w niej jedyną szansę uratowania neutralności. Szczególną popularnością cieszył się premier Hansson i jemu to w dużej mierze socjaldemokraci mieli do zawdzięczenia swój niezwykły sukces wyborczy: 54% głosów — 58% mandatów. Cał- kowitą klęskę ponieśli natomiast szwedzcy faszyści, których przywódcą był Nils Flyg. Nie uzyskali oni ani jednego miejsca w riksdagu. Komuniści utracili 2 mandaty, ale zachowali 3 swoich reprezentantów w Izbie 386 Drugiej, mimo iż podczas kampanii wyborczej przeciwnicy piętnowali ich jako „wrogów demokracji" i „agentów Moskwy". Po wyborach rząd pozostał bez zmian i kontynuował dotychczasową linię działania. Wobec przedłużającej się wojny światowej na plan pierwszy wysunęły się dwa problemy: zwiększenia szwedzkiego potencjału obron- nego oraz zabezpieczenia gospodarki szwedzkiej przed kryzysem paliwo- wo-surowcowym, a ludności przed głodem, który tak dotkliwie dał się we znaki podczas poprzedniej wojny. Rząd szwedzki nie mógł zdecydować się na jawną mobilizację bez narażenia się na represje niemieckie. Sięgając atoli różnych wybiegów, zdo- łano w ciągu kilku miesięcy post?wić w stan pogotowia bojowego około 400 tys. ludzi. Stworzono ochotnicze formacje obrony domowej z myślą o wojnie partyzanckiej oraz o walce z desantami lotniczymi. W 1941 r. ńksdag przedłużył okres obowiązkowej służby wojskowej do 450 dni. W ostatnim roku wojny powołana została tzw. obrona cywilna. Kwestie ekonomiczne były przedmiotem troski rządu już od 1939 r. Wraz z utworzeniem specjalnego Urzędu Gospodarki Narodowej (Folk- hushallningsdepartement, 1939—1950) znacznie wzrosła ingerencja państwa w życie gospodarcze. Urzędowi podlegały różne komisje — środków spoży- cia, paliwa, handlu, przemysłu; nieco później powstały komisje pracy i cen. Państwo rozciągnęło kontrolę nad ważniejszymi działami gospodarki, między innymi poprzez przydziały surowców i paliw, ustanowienie priory- tetu dla produkcji o znaczeniu wojennym, zamówienia rządowe. W rol- nictwie obowiązywały specjalne normy produkcji zbożowej i hodowla- nej, wprowadzono również kontrolę uboju bydła. Ograniczenia wolnego handlu zaczęły się w październiku 1939 r. od racjonowania benzyny. Korzystając z ustawowego przymusu pracy, uchwa- lonego przez riksdag w 1940 r., aby polepszyć nieco sytuację opałową, skiero- wano młodzież do wydobycia torfu i wyrębu lasów. W 1940 r. zdecydowano się wprowadzić system kartkowy. Zrazu obejmował on kawę, herbatę, cukier, mąkę, chleb i tłuszcze jadalne, od 1941 r. także mięso. Z arty- kułów przemysłowych od 1941 r. racjonowana była sprzedaż tkanin i odzieży, a od 1943 r. — obuwia. Przydziały były niewielkie, szczególnie odczuwano brak chleba i mięsa, który tylko częściowo można było rekompensować rybami, mlekiem i kartonami, będącymi w wolnej sprze- daży. Nie doszło natomiast do głodu, choć zbiory w latach wojny były bardzo złe. Wojna nie przyczyniła się do zwiększenia śmiertelności w Szwe- cji, straty demograficzne ograniczały się do około tysiąca ludzi, którzy stracili życie na skutek zatonięć statków. Lepszą sytuację w zakresie zaopatrzenia ludności w artykuły pierwszej 387 potrzeby w porównaniu do okresu I wojny światowej' zawdzięczała Szwecja zwiększeniu samowystarczalności na skutek rozwoju rolnictwa w latach trzydziestych. Poza tym, choć nie udało się całkowicie wyeliminować spe- kulacji i czarnego rynku, system racjonowania funkcjonował o wiele lepiej. Istotne znaczenie miała wspomniana już kontrola państwa nad produkcją i dystrybucją. W przeciwieństwie też do poprzedniej wojny Szwecja przez cały okres wojny utrzymywała stosunki handlowe z państwami osi, z krajami okupowanymi przez Niemcy, z państwami nie uczestniczącymi w wojnie, a także z aliantami. Pod wpływem wzrastającego nacisku niemieckiego poważnie wzrosły obroty handlowe Szwecji z Rzeszą i krajami okupowanymi; w 1941 r. około 70% importu szwedzkiego pochodziło z obszarów zajętych przez Niemcy. Alianci nie podejmowali akcji represyjnych, byli bowiem w tym czasie zainteresowani w utrzymaniu neutralności Szwecji; Szwedzi zresztą dostarczali do Anglii wielu ważnych artykułów, np. łożysk kulkowych. W maju 1940 r. rządy szwedzki i brytyjski podpisały układ, na' mocy któ- rego Anglicy mieli prawo dysponować szwedzką flotą handlową znajdującą się na Zachodzie. Dużym osiągnięciem było pozyskanie zgody obu wal- czących stron na tzw. przewozy licencjonowane. Statki szwedzkie mogły po określonych szlakach morskich płynąć z Góteborga do portów w pań- stwach nie biorących udziału w wojnie, przede wszystkim w Ameryce Południowej, a do końca 1941 r. również w Stanach Zjednoczonych AP. Wywoziły one ze Szwecji papier i masę papierniczą, przywożąc w zamian kawę, ryż, zboże, oleje mineralne, części do maszyn, bawełnę. Rozmiary przewozów licencjonowanych były ograniczone, często Niemcy, rzadziej zaś Anglicy, wstrzymywali je na kilka miesięcy, odegrały one jednak bardzo istotną rolę dla gospodarki Szwecji w latach wojny. Szwecja utrzymywała również handel z ZSRR, przerwany agresją nie- miecką na ZSRR w czerwcu 1941 r. Wojna radziecko-niemłecka postawiła Szwecję wobec nowych poważ- nych trudności i spowodowała dalsze odstępstwa od zasady ścisłej neutralności. Po stronie Niemiec wystąpiła Finlandia, co zostało przyjęte przez rząd i społeczeństwo szwedzkie z bardzo mieszanymi ocenami. Ograniczono się jedynie do pomocy dla dzieci fińskich. Batalion ochotni- ków liczył zaledwie tysiąc żołnierzy, z których część rychło wróciła do kraju. Z dużymi oporami spotkało się też żądanie niemieckie, wysunięte w czerwcu 1941 r., aby rząd szwedzki wyraził zgodę na przepuszczenie przez swoje terytorium dywizji niemieckiej, która stacjonowała w Norwe- gii. Z tym samym postulatem wystąpił rząd fiński. W Sztokholmie doszło do różnicy zdań między członkami rządu i przywódcami frakcji parlamen- 388 tarnych. Czterech ministrów socjaldemokratycznych zapowiedziało dymisję, jeśli rząd ustąpi wobec żądań niemieckich. Jednocześnie Gustaw V stwier- dził, że w razie odpowiedzi odmownej nie będzie mógł pozostać głową państwa. W tych warunkach, aby nie powodować kryzysu politycznego, ministrowie wycofali swe sprzeciwy i rząd wyraził zgodę na przewóz dy- wizji, z zastrzeżeniem, iż fakty takie w przyszłości nie będą miały miejsca. W rzeczywistości Niemcy wymusili tolerowanie tranzytu powietrznego oraz tranzytu przez szwedzkie wody terytorialne. Ustępując Niemcom, Szwedzi starali się zachować maksimum neutral- ności. Już 25 czerwca 1941 r. premier Hansson oświadczył, iż Szwecja po- zostaje neutralna wobec konfliktu niemiecko-radzieckiego. W grudniu tegoż roku w szwedzko-angielskim układzie handlowym oficjalnie uznano Finlandię za państwo Biorące udział w wojnie, z czym wiązało się wstrzymanie wszelkich dostaw materiałów wojennych. Od końca 1941 r., a wyraźnie już w 1942 r. wzrosła nieustępliwość rządu szwedzkiego w stosunku do Niemców. Przełom przyniosła zima 1942/1943 r. — zima Stalingradu i klęsk niemieckich w Afryce. O nowych naciskach nie było już mowy, Niemcy pragnęli tylko zachować tranzyt żołnierzy do Norwegii i dostawy rudy szwedzkiej. Naciski zaczęły się z innej strony. Stany Zjednoczone po przystąpieniu do wojny zajęły bardzo niechętne stanowisko wobec państw neutjalnych, zwłaszcza Szwecji, krytykując Wielką Brytanię za nadmiar toleracji w sto- sunku do naruszania zasad neutralności. Rząd Stanów Zjednoczonych zwrócił się do rządu brytyjskiego z propozycją przerwania przewozów licencyjnych. Amerykanie twierdzili, iż Szwecja winna zerwać współpracę z Niemcami, narazi się bowiem co najwyżej na krótkotrwałą okupację, utrzymując zaś dotychczasowe stosunki z Rzeszą przyczynia się istotnie do przedłużania wojny. Opinie polityków szwedzkich wobec nacisków alianckich były podzie- lone. Zgadzano się na przerwanie tranzytu żołnierzy niemieckich, wyraźnie sprzecznego z zasadami ścisłej neutralności, natomiast ujawniły się różnice zdań na temat dalszego handlu z Niemcami. Hansson, minister spraw za- granicznych Kristian Giinther oraz przywódcy partii burżuazyjnych opo- wiadali się za jego kontynuowaniem, minister finansów Wigforss i eksperci handlowi uważali, iż Szwecja winna, możliwie najrychlej dostosować swą politykę do zmienionego układu sił i zabezpieczyć sobie na przyszłość dobre stosunki z aliantami. To stanowisko przeważyło. Nowa umowa handlowa z Niemcami, podpisana w końcu 1942 r., przewidywała już zmniejszenie dostaw kredytowych do Niemiec, przy jednoczesnym zwiększeniu importu 389 niemieckiego węgla do Szwecji. Wiosną 1943 r. w Londynie rozpoczęły się szwedzko-brytyjsko-amerykańskie rozmowy handlowe. W stosunkach między Szwecją a zachodnimi aliantami ważną rolę odegrała pozornie mało istotna sprawa dwóch norweskich okrętów inter- nowanych w porcie w Góteborgu. Żądano, by rząd szwedzki pozwolił im zbiec. Jak się później okazało, była to próba — pozytywna odpowiedź udzielona w styczniu 1943 r. uznana została za wyraz dobrej woli ze strony Szwecji. Ceną za tę decyzję było niemieckie weto na przewozy li- cencjonowane, które wstrzymano na kilka miesięcy. Wznowiono je dopiero w styczniu 1944 r. W sierpniu 1943 r., pod naciskiem aliantów, rząd szwedzki cofnął zgodę na przewóz żołnierzy między Rzeszą a Norwegią. Niemieckie pro- testy pozostały bez realnych następstw. Wkrótce, 23 września 1943 r., delegacja szwedzka w Londynie podpisała układ handlowy z Wielką Bry- tanią i Stanami Zjednoczonymi. Przewidywał on zmniejszenie dostaw rudy szwedzkiej do Niemiec do 7,5 mln ton, ograniczenie innych dostaw oraz wstrzymanie kredytów dla państw osi. Okrojony też został eksport ze Szwe- cji do Argentyny. Niemcy musieli się zgodzić na podpisanie nowej umowy handlowej na warunkach podyktowanych przez stronę szwedzką. Szwedzi zresztą, pod presją Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, nie dotrzy- mali niektórych zobowiązań wobec niemieckich kontrahentów. W połowie 1944 r. niemiecko-szwedzkie kontakty handlowe zostały w znacznym stop- niu zahamowane. Perspektywa zbliżającej się klęski Niemiec skłoniła również rząd szwedz- ki do podjęcia mediacji między Finlandią a ZSRR. Pertraktacje, prowadzone poprzez szwedzkie MSZ, zostały zakończone we wrześniu 1944 r. podpi- saniem fińsko-radzieckiego zawieszenia broni. Rząd szwedzki nie ograni- czył swej roli tylko do pośrednictwa, ale nakłaniał Finów do przyjęcia warunków radzieckich i obiecywał pomoc w spłaceniu reparacji oraz odbudowie kraju. W jesieni 1944 r. Szwedzi przyjęli około 55 tys. uciekinierów z pogranicza szwedzko-fińskiego, zagrożonego przez wy- cofujące się wojska niemieckie. W tym samym czasie przybyło około 30 tys. Łotyszów, Estończyków i Litwinów. W końcu wojny liczba uciekinierów sięgała 200 tys. Jesienią 1943 r. schroniło się w Szwecji około 11 tys. Duńczyków, w większości pochodze- nia żydowskiego. Byli też Norwegowie, Polacy, emigranci niemieccy. W ostatnim etapie wojny Szwecja udzielała dosyć wydatnej pomocy duń- skiemu i norweskiemu ruchowi oporu. W drugiej połowie 1944 r. rząd szwedzki — w porozumieniu z rządem norweskim w Londynie — podjął starania zmierzające do ewakuowania 390 z Niemiec wszystkich obywateli państw skandynawskich. Korzystając z różnych kanałów, nawiązano kontakt z Himmlerem, jak się okazało zainteresowanym ewentualną możliwością wykorzystania pośrednictwa Szwedów w podjęciu rozmów z zachodnimi aliantami. Część postulatów szwedzkich została zrealizowana w końcu 1944 r., poważniejsze wyniki osiągnęła jednak dopiero misja hr. Folke Bernadotte'a, bratanka Gusta- wa V, wiceprezesa Szwedzkiego Czerwonego Krzyża. W lutym 1945 r. Niemcy zgodzili się na ewakuację do Szwecji 7 tys. Duńczyków i Norwegów oraz 19 tys. osób innych narodowości, w tym także i Polaków z obozów koncentracyjnych. Humanitarna misja hr. Bernadotte'a miała także inny aspekt. 24 kwiet- nia 1945 r. Bernadotte przekazał do Sztokholmu wiadomość od Himmlera do dowództwa alianckiego, iż Niemcy gotowe są skapitulować na froncie zachodnim oraz przed wojskami duńskimi, norweskimi i szwedzkimi. Propozycje te zostały — jak wiadomo — odrzucone przez aliantów, którzy domagali się bezwarunkowej kapitulacji na wszystkich frontach. Szwedzkie próby pośredniczenia między zachodnimi aliantami a Niemcami zawiodły, 7 maja — dwa dni przed kapitulacją Niemiec — rząd szwedzki zerwał stosunki dyplomatyczne z Niemcami. Lata wojny nie pozostały bez śladów dla społeczeństwa szwedzkiego. Wyrazem zmian w nastrojach były wyniki wyborów przeprowadzonych jesienią 1944 r. Antyfaszystowskie stanowisko komunistów szwedzkich, a także wzrost autorytetu Związku Radzieckiego przyczyniły się do poważ- nego sukcesu Partii Komunistycznej, która zdobyła 15 mandatów w Izbie Drugiej riksdagu. W Norrbotten komuniści uzyskali 24% wszystkich głosów. Partia Komunistyczna odniosła zwycięstwo kosztem socjaldemokratów. Frakcja socjaldemokratyczna utraciła 19 mandatów i dysponowała połową głosów (115 na 230) w Izbie Drugiej. Liberałowie i partie agrarne zdobyły po kilka mandatów, prawica utraciła trzy. W 1945 r. nowy riksdag uchwalił obniżenie cenzusu wieku dla wybor- ców z 23 lat do 21 lat. Zniesiono też ostatnie pozostałości cenzusu majątkowego w wyborach do riksdagu i wyborach komunalnych. OSTATNIE DWUDZIESTOLECIE Po zakończeniu wojny ustały przyczyny, dla których w 1940 r. został utworzony rząd koalicyjny. Zarówno większość ministrów socjaldemokra- tów, jak i przywódcy partii mieszczańskich opowiadali się przeciw konty- nuowaniu rządów międzypartyjnych. 31 lipca 1945 r. powstał gabinet złożony wyłącznie z socjaldemokratów, z Per Albinem Hanssonem jako 391 premierem. Wśród nowych ministrów znalazł się Ósten Unden, który podczas wojny ostro krytykował politykę handlową rządu oraz ogranicza- nie swobód demokratycznych, przede wszystkim wolności słowa. Objął on tekę ministra spraw zagranicznych, zachowując ją przez następne lata. Do gabinetu weszli również przedstawiciele młodszego, trzeciego już po- kolenia socjaldemokratów: profesor ekonomii Gunnar Myrdal jako mini- Tage Erlander jako minister kościoła w 1945 r. ster handlu i dawny nauczyciel szkolny Tage Erlander jako minister koś- cioła. Generacja ta odeszła już bardzo daleko od marksizmu. Na tym tle zaistniały poważne rozbieżności między młodymi a „starą gwardią", do której należeli Wigforss, Móller, Skóld. Znaczenie „starych" wszakże stopniowo malało. W 1946 r., po śmierci Hanssona, miejsce jego zajął reprezentant młodych, Tage Erlander, wybrany przewodniczącym partii, a następnie powołany na urząd premiera. Wkrótce do głosu poczęła do- chodzić nowa, czwarta już generacja, domagająca się pełnej rewizji programu Socjaldemokratycznej Partii Szwecji, nazbyt — zdaniem owych najmłodszych — przenikniętego ideą walki klas. Powojenny program ruchu robotniczego, opracowany w 1944 r. przez komisję działającą pod przewodnictwem Wigforssa, zwany popularnie „programem 27 punktów", zawierał wiele postępowych postulatów, które socjaldemokraci zamierzali realizować. Znalazły się tam zapowiedzi za- pewnienia tzw. demokracji robotniczej — współdziałania robotników w za- rządzaniu przedsiębiorstwami, aktywnej polityki zatrudnienia, zwiększenia 392 kontroli państwa nad gospodarką narodową. „Ruch robotniczy stanął w obliczu żniw" — oświadczył Gunnar Myrdal w przedeniu dymisji rządu koalicyjnego. Przyszłość co prawda pokazała, iż plon owych żniw był dość ubogi; nie bez racji prawicowa opozycja nadawała sloganowi „czas żniw" brzmienie ironiczne. Mimo hasła „dobro ludu stoi ponad interesami wielkiego kapitału", z jakim socjaldemokraci wystąpili podczas wyborów komunalnych w 1946 r., rząd zrezygnował z nacjonalizacji podstawowych gałęzi gospodarki narodowej i w dużej mierze odstąpił od zamiarów reali- zowania gospodarki planowej. Wedle opinii szwedzkiego historyka Stena Carlssona „jest uderzające, że socjaldemokratyczny rząd w Szwecji w latach 1945—1951 w praktyce okazał się mniej socjalistyczny niż gabinet la- bourzystowski, który w tym samym czasie sprawował rządy w Wielkiej Brytanii". Wigforss pisał w swych wspomnieniach, że socjaldemokraci nie mieli konkretnych planów nacjonalizacji, poza przejęciem przez państwo ubezpieczeń. W dyskusjach teoretycznych twierdzono, że nacjonalizacja nie jest jedyną drogą rozwoju socjalizmu. Do przekształcenia szwedzkiego społeczeństwa w społeczeństwo socjalistyczne miała prowadzić kontrola państwa nad gospodarką, realizowana poprzez politykę kredytowo-finan- sową, regulację handlu zagranicznego, cen, płac i inwestycji. W latach 1945/46 rząd poprzestał na przejęciu ubezpieczeń, handlu produktami naftowymi części przemysłu drzewnego, robót drogowych i produkcji podręczników szkolnych. Dopiero w 1957 r. upaństwowiono kopalnie Luossavaara-Kiirunavaara, które w ostatnim dwudziestoleciu stały się największym światowym eksporterem rudy żelaza. Burżuazja obawiała się, że poprzez kontrolę państwa nad gospodarką nastąpi — jak to określano — ukryta nacjonalizacja. Daleko idąca ingeren- cja państwa w życie gospodarcze, wprowadzona w okresie wojny, była nadal zachowana. Nie zniesiono systemu racjonowania produktów żywnoś- ciowych; racjonowanie chleba trwało do 1948 r., masła, mąki i cukru do 1949 r. Rząd utrzymał regulację cen, a także komornego, ku wielkiemu niezadowoleniu właścicieli domów, którzy twierdzili, że niskie czynsze i ograniczona swoboda działania na rynku budowlanym są przyczyną dot- kliwych trudności mieszkaniowych, dających się odczuć zwłaszcza w wiel- kich miastach. Niezadowolenie i ataki ze strony prawicy wywoływała też polityka podatkowa; dopatrywano się w niej „ukrytego socjalizmu". Z nadzwy- czajnych obciążeń, ustanowionych podczas wojny, zniesiono podatek obrotowy i podatek na potrzeby wojenne, zachowano natomiast podatek na cele obrony kraju. Szczególne oburzenie burżuazji szwedzkiej, wyra- żane na łamach prasy opozycyjnej, spowodowała reforma podatkowa, 393 uchwalona na wiosnę 1947 r. głosami socjaldemokratów i komunistów, przy ostrym sprzeciwie wszystkich pozostałych frakcji. Twórcą jej był Wigforss. Został wówczas ustanowiony nowy podatek od majątku, którego wartość przekraczała 30 tys. koron, licząc nieruchomości, wkłady bankowe, papiery wartościowe, samochody, biżuterię i przedmioty codziennego użyt- ku, wyjąwszy tylko przedmioty użytku domowego. Wzrosła progresja podatku dochodowego. Przy dochodzie na rodzinę przekraczającym 50 tys. koron rocznie podatek dochodowy dochodził do 40%, wzrastając dalej aż do 65%. Jednocześnie obniżono podatek przy małych dochodach. Podniesiony został podatek dochodowy od towarzystw akcyjnych — z 32% do 40%. Zapewniono też bardziej efektywny pobór podatków. Prasa burżuazyjna nazwała reformę podatkową „konfiskatą", porów- nywano ją do siedemnastowiecznych redukcji. Później obciążenia podat- kowe w następstwie inflacji jeszcze wzrosły, ponieważ dochody nominalne podniosły się szybciej niż realne. Także w 1947 r. przy niezwykle silnym oporze prawicy riksdag uchwalił — niezależnie od dotychczasowego podatku spadkowego — nowy progresywny podatek od sum spadkowych, wynoszący przy spadku prze- kraczającym 5 mln koron 50% wartości. Podwyższono poza tym niektóre podatki pośrednie: od napojów spirytusowych, tytoniu, artykułów luksu- sowych. Rząd zużył uzyskane środki finansowe na realizację programu reform społecznych; budżet departamentu socjalnego wzrósł do ponad miliarda koron. Już w 1946 r. wprowadzono podwyżkę rent starczych do 1000 koron rocznie dla osoby samotnej, a 1600 koron dla posiadającej współmałżonka. Było to nadal niewiele, z najwyższym trudem mogło wystarczyć na pokry- cie minimum potrzeb. Z czasem poczęto wypłacać dodatki za wzrost cen. Od wszystkich obywateli, od 17 do 65 roku życia, pobierano specjalne składki emerytalne. W 1946 r. riksdag postanowił, że władze samorządowe będą otrzy- mywały większy niż dotychczas państwowy dodatek na pokrycie ko- sztów bezpłatnych obiadów dla dzieci. Z roku na rok wzrastała liczba dziewcząt i chłopców korzystających z tych posiłków — z 81 tys. w całym kraju w 1943 r. do 112 tys. w 1960 r. w samym tylko Szto- kholmie. Zwiększył się też udział państwa w funduszu wakacyjnym dla dzieci i matek. Największe koszty pociągnęło za sobą wprowadzenie w 1947 r. pow- szechnych dodatków dla dzieci, wypłacanych bezpośrednio na ręce matek, w wysokości 260 koron rocznie na dziecko do lat 16. W tym samym czasie zniesiono jednak ulgi podatkowe dla rodzin posiadających dzieci. 394 O ile sprawa rent nie wywołała sprzeciwów prawicowej opozycji, o tyle wobec dodatków na dzieci zajęła ona stanowisko negatywne. Z listy powojennych zamierzeń rządu socjaldemokratycznego powszech- ne ubezpieczenie chorobowe, uchwalone na jesiennej sesji riksdagu w 1946 r., zostało urzeczywistnione dopiero w 1950 r. z uwagi na trudności finansowe. Rząd zrealizował także częściowo zawarty w Powojennym programie ruchu robotniczego postulat rozszerzenia demokracji robotniczej poprzez utworzenie rad fabrycznych. Od 1946 r., na mocy porozumienia między centralą związków zawodowych a związkiem pracodawców, rady takie powstały w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 25 robotników. Przedstawiciele robotników mieli jednak tylko głos informacyjno-dorad zy. Nawet w założeniu nie było mowy o współzarządzaniu przedsiębiorstwami. Rzeczywiste znaczenie tego kroku było znikome. Do poprawy położenia robotników bardziej przyczyniła się przyjęta w 1949 r. nowa ustawa o ochronie pracy. Ustanowiono zakaz pracy nocnej, z pewnymi nielicznymi wyjątkami. Dolną granicę wieku pracujących wy- znaczono na 14 lat. Nie wolno było też zatrudniać kobiet do cięższych prac, utworzono narodowy komitet ochrony pracy. Dwa lata później riksdag uchwalił ustawę o urlopach, przedłużając je z dwóch do trzech tygodni. Z problemem organizacji wolnego czasu dla szerokich rzesz ludności wiązała się ustawa „brzegowa" z 1952 r. Władze lokalne otrzymały prawo wydawania zakazu budowania ośrodków wy- poczynkowych i kąpielisk w obrębie 300 m od brzegu morza. Interesy pracujących i mniej zamożnych miała też na uwadze polityka mieszkaniowo-budowlana. Państwo udzielało tanich kredytów na budow- nictwo mieszkaniowe, dając przy tym priorytet spółdzielniom. Bezzwrot- nymi pożyczkami popierano indywidualne budownictwo. Rodziny wielo- dzietne i emeryci otrzymywali dodatki mieszkaniowe na pokrycie części kosztów komornego. Realne znaczenie tej pomocy zmniejszyło się jednak na skutek inflacji. W przeciwieństwie do lat dwudziestych po II wojnie światowej Szwecja nie przeżyła okresu depresji ekonomicznej. Produkcja wykazywała stałą tendencję do wzrostu: w 1945 r. wynosiła 113% w stosunku do 1937 r., w 1946 r. - 137%, w 1947 - 141%, w 1948 - 150%. Zarazem wszakże ujawniły się poważne trudności ekonomiczne wywołane znaczną przewagą importu nad eksportem z wynikającym stąd zachwianiem bilansu płatni- czego i zmniejszeniem rezerw złota i zapasów walutowych Riksbanku. Szwecja, podobnie jak większość państw zachodniej Europy, przeżywała silny „głód dolarowy". Częściowo pod wpływem sytuacji międzynarodowej poczęła się od 1946 r. zarysowywać inflacja. Spadek wartości korony mniej 395 uderzył w pracujących, ponieważ związki zawodowe z powodzeniem wal- czyły o zachowanie płac realnych. Natomiast emeryci, ludzie żyjący z osz- czędności, drobni rentierzy bardzo dotkliwie odczuli skutki inflacji. Jako środki zaradcze rząd wprowadził w 1947 r. surowe ograniczenia importowe. Poważnie obniżono import samochodów, kawy i benzyny — dwa ostatnie artykuły zaczęto znów racjonować (kawa: 1947—1949, ben- zyna: 1948—1951). Zwiększona została kontrola nad cenami (ustawa z 30 czerwca 1947 r.). W następstwie dewaluacji funta angielskiego we wrześniu 1949 r. przeprowadzono dewaluację korony (w 1945 r. — 4,20 za dolara; w 1946 r. — 3,60; w 1949 r. — 5,18). Dewaluacja przyczy- niła się do poprawy sytuacji eksportowej, ujemnie jednak wpłynęła na warunki życia ludności. Mimo wprowadzonej ruchomej skali płac wzrost cen wyprzedzał podwyżki zarobków. Polityka ekonomiczna rządu spotkała się z ostrą krytyką zarówno burżuazyjnej prawicy, jak komunistycznej lewicy. Partia komunistyczna domagała się ograniczenia wpływów kapitału amerykańskiego, które po wojnie znacznie wzrosły, rozszerzenia stosunków gospodarczych z ZSRR i krajami demokracji ludowej. Ze zdecydowanym potępieniem z jej strony spotkało się przystąpienie Szwecji do planu Marshalla oraz szwedzko- -amerykański układ o współpracy gospodarczej, podpisany w lipcu 1948 r. Współdziałanie komunistów z socjaldemokratami poważnie osłabło. Partie mieszczańskie przypisywały istniejące trudności „gospodarce planowej", „grabieży podatkowej", nadmiernemu wzrostowi siły nabyw- czej ludności. W ocenie burżuazji trudności ekonomiczne były plonem „socjaldemokratycznych żniw". Problemy ekonomiczne dominowały w kampanii wyborczej w jesieni 1948 r. W wyborach wzięła udział rekordowa ilość wyborców — 83% uprawnionych do głosowania. Największy sukces odniosła liberalna Partia Ludowa, której przywódca Bertil Ohlin odgrywał dużą rolę w debatach o polityce finansowej rządu. Dzięki głosom drobnych posiadaczy, a częś- ciowo także inteligencji, Partia Ludowa niemal podwoiła liczbę mandatów, stając się drugą, po socjaldemokratach, frakcją. Jak wykazała analiza wyborów, Partia Socjaldemokratyczna utraciła część głosów robotniczych. Tracąc trzy mandaty, socjaldemokraci nie mieli już większości w Drugiej Izbie riksdagu. Nasuwała się myśl o rządzie koalicyjnym, ale propozycje kierowano do jedynego możliwego dla socjaldemokracji partnera — Związku Chłopskiego, spotkały się z nieprzychylnym przyjęciem. Sytuacja w rolnictwie w pierwszych latach powojennych kształtowała się niekorzystnie dla producentów i rząd niejednokrotnie podejmował środ- ki, które miały zabezpieczyć interesy tak rolników, jak całej gospodarki 396 narodowej. Debaty wokół spraw rolnictwa na ogół charakteryzowały osire kontrowersje. Producenci rolni odczuwali przede wszystkim trudności zbytu produktów ze względu na niekorzystny układ cen między Szwecją a innymi krajami. Zarysowało się też ostro zjawisko ucieczki drobnych rolników i młodzieży ze wsi do przemysłu, który odczuwał brak rąk do pracy. W programie rządu na pierwszy plan wysunęła się modernizacja i ra- cjonalizacja produkcji rolnej; już w 1945 r. przyjęto prowizoryczny plan ochrony rolnictwa. Mimo opozycji prawicowej rząd ustanowił zakaz naby- wania posiadłości rolnych przez osoby nie mające wykształcenia rol- niczego lub kwalifikacji nabytych w praktyce. W 1947 r. riksdag uchwalił ustawę robią, która miała utorować drogę postępowi technicznemu w rol- nictwie. Jako najbardziej racjonalne z ekonomicznego punktu widzenia uznano gospodarstwo 20—30 ha; gospodarstwa poniżej 10 ha nie otrzy- mywały pomocy państwowej i w zasadzie miały ustąpić miejsca większym. Państwo udzielało pomocy poprzez ułatwienia obrotu ziemią, pożyczki, a dla najmniej zamożnych — subsydia na zakup ziemi. Kredyty i subsydia przydzielano też na zakup narzędzi, mechanizację, meliorację, zagospo- darowywanie odłogów, karczunki lasów itp. Ceny na produkty rolne miały być corocznie ustalane przez rząd w porozumieniu z organizacjami rol- niczymi. Subwencjonowanie rolnictwa było prowadzone przez wiele lat i da- wało dobre wyniki, jeśli brać pod uwagę tylko stronę ekonomiczną. Ze społecznego punktu widzenia następstwem reformy była likwidacja drobnego chłopstwa i rozwój warstwy zamożnych producentów rolnych — farmerów. Ucieczka ludności ze wsi, trwająca niemal od stu lat, postawiła na porządku dziennym sprawę reformy administracyjnej. Stare podziały ad- ministracyjne, istniejące od wieków, nie pokrywały się z rzeczywistym rozmieszczeniem ludności. Były gminy które posiadały mniej niż stu mieszkańców, w wielu liczba ich nie przekraczała tysiąca. Decyzję o re- formie administracyjnej podjął riksdag już w 1946 r., a zrealizowano ją w 1952 r. Nowe gminy miały liczyć ponad 2 tys. mieszkańców. Wiele okolic wiejskich przyłączono do miast. Po reformie liczba gmin zmniejszyła się z 2300 do 800. Nowe prawo komunalne z 1953 r. zniosło wiele różnic między samorządami miejskimi i wiejskimi, zbliżając pod względem administracyjnym wieś do miasta. Reforma z 1952 r. okazała się z czasem zbyt umiarkowana; w 1962 T. wbrew opinii prawicowej opozycji, liczbę gmin zredukowano do 300. W wyniku tych reform wzrosło poważnie znaczenie samorządów lokalnych. 397 Ważnym elementem przeobrażeń, jakie dokonały się po wojnie, była demokratyzacja szkolnictwa. W latach dwudziestych nie więcej niż 3% młodzieży kończyło szkołę realną, otwierającą drogę do gimnazjum, a za- ledwie 2% — uniwersytety. W gimnazjach tylko 13% chłopców i 10% dziewcząt pochodziło z rodzin robotniczych, rzemieślniczych i niższych urzędników, choć warstwy te stanowiły połowę ludności kraju. Spośród młodzieży wiejskiej tylko 1% dochodził do uniwersytetu. Większość młodych ludzi kończyła wykształcenie na cztero- lub sześcioletniej szkole powszechnej. Postanowienie riksdagu z 1936 r. o siedmioletnim obowiąz- kowym, powszechnym nauczaniu miało być ostatecznie wprowadzone w ży- cie w roku szkolnym 1948/49. W zakresie polityki oświatowej rząd socjaldemokratyczny realizował idee równego dla wszystkich prawa do oświaty i kultury. Komisja szkolna, utworzona w 1946 r., złożona w większości z członków riksdagu, wystąpiła z programem szkoły dziewięcioletniej dla wszystkich dzieci. Pierwsze kroki w tym kierunku podjęto w 1950 i 1951 r., dopiero jednak w 1962 r. parlament uchwalił ustawę o elementarnej szkole dziewięcioletniej, która ma być wprowadzona w 1972 r. W 1956 r., powołując okręgowe komisje szkolne, zerwano ostatnie pozostałości więzi między szkolnictwem a kościołem państwowym. Wycho- wanie politechniczne poczęło dominować nad wychowaniem opartym na wzorach kultury klasycznej i protestantyzmu. Reformy przeprowadzone w 1953 r. i 1966 r. zbliżyły szkoły średnie do wymogów współczesnego życia. Pierwsza wprowadziła tzw. gimnazjum ogólne, typu klasycznego lub real- nego, druga zastąpiła dotychczas istniejące gimnazja ogólne, handlowe i techniczne szkołami średnimi podzielonymi na 5 typów: humanistyczny, społeczno-polityczny, przyrodniczy, techniczny i ekonomiczny. Uniwersy- tety od 1947 r. korzystają ze znacznych subwencji państwowych. Rząd popiera przede wszystkim rozwój uczelni technicznych. Program szerokiej demokratyzacji szkolnictwa, nawet realizowanej stopniowo, miał wielu przeciwników. Krytycy poczynań rządu zwracali uwagę na groźbę obniżenia poziomu nauczania poprzez jego upowszech- nienie. Trudno było od razu wyrównać poziom na wsi i w dużych ośrodkach miejskich. Dokonano jednak bardzo wiele w kierunku podniesienia poziomu wykształcenia. Liczba absolwentów gimnazjów zwiększyła się z około 6 tys. w 1945 r. do 25 tys. w 1965 r. Uniwersytety i wyższe szkoły przyjęły w 1965 r. około 18 tys. studentów wobec 2 tys. w latach czterdziestych. Istotny przełom nastąpił po 1960 r. Wydatki państwowe na oświatę wzrosły z 2 mld koron w 1920 r. do ponad 5 mld w 1965 r. (od poniżej 0,5% dochodu narodowego do ponad 5%). 398 W procesie rozszerzenia zakresu wolności obywatelskich ważną rolę odegrała decyzja riksdagu i synodu kościoła państwowego o wolności religii (1951). Przyznawała ona prawo wystąpienia z kościoła państwowego bez konieczności wstąpienia do innej wspólnoty wyznaniowej. Z możliwości tej, jak się okazało, skorzystał mniej niż 1% członków kościoła szwedzkiego. Podobnie nikłe następstwa miało prawo zakładania katolickich zgromadzeń zakonnych; dopiero w 1963 r. w Skanii założony został klasztor karmelitów. Znaczenie ustawy 1951 r. leżało w usankcjonowaniu jednego z podsta- wowych praw człowieka — prawa do wolności sumienia. Przedłużająca się inflacja doprowadziła na początku lat pięćdziesiątych do wzrostu napięcia społecznego i politycznego. Na przełomie 1950/51 r. przeprowadzona została tzw. jednorazowa inflacja — rząd podwyższył ceny na szereg artykułów: żywność, obuwie, tekstylia, paliwo, oraz pod- niósł czynsze. Wbrew jednak zapowiedziom ministra finansów ceny rosły nadal, a ludność coraz dotkliwiej odczuwała skutki drożyzny. Na przed- wiośniu 1951 r. doszło do — jednego z największych po wojnie — strajku robotników portowych w Sztokholmie i Góteborgu. Pod naciskiem związ- ków zawodowych podniesiono płace w 1951 r. o 21%, w następnym zaś roku o 19%. Niezadowolenie ludności oraz przybierające na sile ataki partii bur- żuazyjnych skłoniły socjaldemokratów do podjęcia wysiłków zmierzających do wzmocnienia pozycji rządu przez koalicję z inną partią. Wznowiono rozmowy ze Związkiem Chłopskim, jedyną partią, która nie popierała programu liberalizmu gospodarczego głoszonego przez prawicę i liberalną Partię Ludową oraz nie sprzeciwiała się etatystycznej polityce rządu socjal- demokratycznego. Związek Chłopski od 1943 r. dążył do przekształcenia się z partii czysto chłopskiej w partię ogólnonarodową. Jego przywódca, właściciel ziemski z Angermanlandu, Gunnar Hedlund, podkreślał, iż Związek Chłopski jest partią centrum. Prowadzone w ścisłej tajemnicy, od wiosny 1951 r., rokowania między socjaldemokratami a Związkiem Chłopskim zostały uwieńczone powodze- niem. W październiku trzej przedstawiciele Związku weszli w skład rządu. Na przełomie 1951/52 r., po utworzeniu gabinetu koalicyjnego, tempo inflacji zostało nieco zahamowane, a w drugiej połowie 1952 r. zaznaczył się lekki spadek cen. Było to jednak zjawisko przejściowe, bo w latach 1954—1956 ceny znów się podniosły. Szybciej niż ceny wzrastały płace: w prasie komunistycznej stwierdzano, iż w latach 1946—1955 ceny arty- kułów pierwszej potrzeby podniosły się o 55%, a nominalne płace o 125%. Był to wynik dobrej koniunktury przemysłu szwedzkiego na rynkach świa- 399 towych, a także stałego silnego nacisku świata pracy, który domagał się zwiększenia wynagrodzeń. Rząd koalicyjny kontynuował ekonomiczną politykę socjaldemokra- tów. Została utrzymana regulacja i kontrola państwa w wielu dziedzinach gospodarki. Rolnictwo otrzymywało nadal wysokie subwencje, a także odszkodowania za szkody w zbiorach. Zmniejszył się natomiast udział państwa w popieraniu budownictwa mieszkaniowego. Polityka podatkowa rządu wywoływała protesty tak prawicy, jak i ko- munistycznej lewicy. Mimo pewnych ulg podatkowych dla najniżej zara- biających, wprowadzonych w latach 1952 i 1956, obciążenie podatkowe ludności pracującej poważnie wzrastało. W 1948 r. podatek bezpośredni pochłaniał w grupach nisko zarabiających 20% płacy, przy wyższych pła- cach — 29%. W 1960 r. analogicznie 26% i 38%. Duże niezadowolenie, zwłaszcza wśród grup o wysokich dochodach, spowodowała decyzja o pod- wyższeniu procentu płaconego od zaległych podatków. W 1957 r. podwojone zostały świadczenia komunalne, ściągane z do- chodów brutto, przed potrąceniem podatków. Wzrastały też stale podatki pośrednie. W 1955 r. wbrew opinii publicznej przywrócono podatek samo- chodowy, zniesiony w latach 1951 — 1953. Riksdag w 1952 r. uchwalił „podatek od koniunktury", motywując ten krok nadzwyczajnymi zyskami przemysłu drzewnego w 1951 r. I ta decyzja pociągnęła za sobą krytykę partii burżuazyjnych. Występowały one również przeciw podatkowi in- westycyjnemu, którego potrzebę rząd uzasadniał niebezpieczeństwem in- flacji. Także wbrew głosom partii burżuazyjnych riksdag uchwalił w 1955 r. nacjonalizację kopalń Luossavaara-Kiirunaavara w Laponii. Spółka Gran- gesberg zachowała niewielką ilość akcji. Państwo zapłaciło jako odszko- dowanie 820 mln koron za inwestycje dokonane przez spółkę w Szwecji i poza krajem. Wzrost dochodów państwa: z 3521 mln koron w 1945 r. do 8907 mln w 1955 r. i 13 657 mln w 1960 r. umożliwił zwiększenie nakładów na cele socjalne. Podniesiono renty starcze i dodatki na dzieci (290 koron w 1952 r., 400 koron w 1957 r.). Przy opozycji posłów prawicowych ustanowiono w 1957 r. stypendia dla młodzieży uczącej się w wieku od 16 do 18 lat, niskie co prawda, bo w wysokości 34 koron miesięcznie. Po długoletnich usiło- waniach w latach 1953—1955 zostało wreszcie zrealizowane powszechne obowiązkowe ubezpieczenie chorobowe. Koalicja socjaldemokratów i Związku Chłopskiego, dysponując więk- szością w obu izbach riksdagu, mogła prowadzić politykę niezależną od opozycji zarówno prawicy, jak komunistycznej lewicy. Wybory 1952 r. 400 wykazały jednak, że społeczne poparcie dla rządu oraz dwu partii wcho- dzących w jego skład poważnie osłabło. Wysokie podatki, podniesienie czynszów mieszkaniowych, które w 1956 r. pochłaniały w rodzinach robot- niczych Ł/5 dochodów, drogie środki komunikacji wywoływały niezado- wolenie szerokich rzesz ludności. Ciągle jeszcze liczne były grupy żyjące w bardzo trudnych warunkach materialnych; drobni rolnicy, wielodzietne rodziny robotnicze, samotne matki, emeryci. W związku z walką świata pracy o podwyższenie płac rosła ilość konfliktów miedzy pracownikami a pracodawcami. Ruch strajkowy w porównaniu z okresem międzywojen- nym był słaby — procent strajkujących wśród członków związków zawodo- wych wynosił w latach trzydziestych 14, w latach czterdziestych — 2, w latach pięćdziesiątych — jeden (1956—1959 — 0,2). Tym większe wrażenie wywołały: w 1953 r. strajk pracowników przemysłu spoży- wczego, a w 1954 r. strajk dokerów. W następnym roku sztokholmscy policjanci pod pozorem choroby nie stawili się do pracy, żądając pod- wyżki płac. Wybory 1952 r. nie spowodowały istotniejszych zmian w układzie sił w riksdagu, ale obie partie rządzące utraciły po kilka mandatów. Prawica wzmocniła się o 8 posłów; była to w znacznej mierze zasługa nowego, konserwatywnego przywódcy Jarla Hjalmarssona. Wysuwając hasło „de- mokracji posiadania" i liberalizmu gospodarczego, partia prawicy zyskała sobie znaczną popularność wśród drobnych i średnich posiadaczy. W wyniku wyborów trzy partie mieszczańsko-burżuazyjne dysponowały połową gło- sów w Izbie Drugiej. Była to pozycja, jakiej nie miały od 1932 r. Gdyby Związek Chłopski wycofał się z koalicji, rząd socjaldemokratyczny nie miałby dostatecznego oparcia w parlamencie mimo zachowanej więk- szości w Izbie Pierwszej. Wyrazem nowej sytuacji, zmienionej na niekorzyść socjaldemokracji, był stosunek różnych frakcji parlamentarnych do znaczenia powszechnego głosowania ludowego w życiu politycznym. O ile w latach dwudziestych właśnie socjaldemokraci domagali się zwiększenia roli referendum, o tyle po trzydziestu latach przeciwstawiali się oni zdecydowanie propozycjom w tym kierunku, wychodzącym z kół prawicowej opozycji. Obawiano się, że wyniki referendum mogą wykazać osłabienie wpływów partii. Zarówno socjaldemokraci, jak Związek Chłopski sprzeciwiali się propozycji wysu- niętej podczas riksdagu 1954 r., aby do ogłoszenia referendum trzeba było tylko 50 głosów w Izbie Pierwszej i 70 głosów w Izbie Drugiej. Poprawka ta przyjęta została dopiero w 1960 r. Wcześniej, w 1955 r., rząd i riksdag odwołały się do społeczeństwa, domagając się odpowiedzi na pytanie: czy wprowadzić w Szwecji ruch 401 prawostronny? Wzrastająca motoryzacja od dawna postawiła ten problem na porządku dziennym, wstrzymywano się jednak od reformy, przede wszystkim z uwagi na znaczne koszty. Wynik referendum, przy dość niskiej frekwencji (53%), był zdecydowanie negatywny. 83% osób, które oddały swe głosy, odpowiedziało — nie. Na takie stanowisko wpłynęły: zmysł oszczędności, obawa przed wypadkami w okresie przejściowym, konserwa- tyzm i postawy izolacjonistyczne. Ruch prawostronny został wprowadzony dopiero 12 lat później. Innym problemem, dzielącym w tym okresie opinię publiczną i szeroko dyskutowanym, była likwidacja książeczek kontrolnych na zakup napojów alkoholowych. Powołując się na statystykę stwierdzano, iż system kontroli nie wpływa na zmniejszenie spożycia alkoholu. W 1954 r. riksdag podjął decyzję o zniesieniu książeczek kontrolnych z dniem l października 1955 r. Walka z alkoholizmem miała być prowadzona nie za pomocą ograniczeń, lecz przez szeroki społeczny ruch abstynencja. Wśród gorących sporów o ruch drogowy czy książeczki kontrolne nie zapominano jednak o kontrowersjach ekonomicznych. Podczas kampanii wyborczej 1956 r. wysunęły się one na pierwszy plan, zwłaszcza w agitacji prawicy. Partie burżuazyjne — prawica i Partia Ludowa — zbliżyły się do siebie i podjęły wspólny atak na rząd, szczególnie krytykując wysokie podat- ki, tani kredyt, regulację budownictwa, ograniczenie prywatnej inicjatywy, słowem „ekonomiczną dyktaturę". Atakom tym rząd przeciwstawiał swe osiągnięcia w zakresie polityki pełnego zatrudnienia i polityki socjalnej. Walka wyborcza toczyła się na łamach prasy, na zebraniach. Wykorzy- stano w pełni środki masowego przekazu — radio i telewizję. Do głosu doszli po obu stronach „młodzi", mniej skłonni do umiaru i kompromisów, co nadawało kampanii wyborczej szczególnie zaciekły charakter. W wyniku wyborów nastąpiło dalsze przesunięcie na prawo — po raz pierwszy od 1928 r. w riksdagu utworzyła się burżuazyjna większość. Komunistom przybył jeden mandat. Partia Komunistyczna w 1953 r. krytycznie oceniła dotychczasową linię polityczną, nie odpowiadającą warunkom szwedzkim, i skoncentrowała swe wysiłki na walce o jedność sił klasy robotniczej. XVI Zjazd KP Szwecji, w kwietniu tego roku, uchwalił program, w którym nakreślił szwedzką drogę do socjalizmu, podtrzymując wysuniętą już w 1944 r. tezę o możliwości pokojowego przejścia Szwecji od kapitalizmu do socjalizmu. Radykalny program kontynuowania reform socjalnych i obrona interesów pracujących jednały komunistom zwolenników wśród robotników i inteli- gencji, rozczarowanych polityką rządu. Wynik wyborów wpłynął na stanowisko Związku Chłopskiego, już 402 od 1955 r. wykazującego tendencję do wycofania się z koalicji. Narastały wiec rozbieżności w łonie rządu, które w 1957 r. doprowadziły do poważ- nego kryzysu politycznego. Porażka w kolejnych wyborach w 1952 i 1956 r. skłoniła Partię Socjaldemokratyczną do bardziej radykalnej polityki reform. Rezygnując z szukania kompromisów z partiami prawicowymi podjęto bardzo kontro- wersyjną sprawę wprowadzenia powszechnych, obowiązkowych emerytur za wysługę lat. Po latach 1951 — 1956, kiedy rząd unikał dalej idących re- form, było to wyraźne przejście do nowej, aktywnej polityki socjalnej, która miała przywrócić socjaldemokratom zaufanie szerokich mas ludności. System zabezpieczenia materialnego na starość był w Szwec:i bard/o Plakat socjaldemokratyczny z okresu kampanii o re- formę systemu emerytalnego w 1958 r. Na plakacie robotnik przemysłu metalurgicznego z Norrtalja 403 złożony. Wielu urzędników i większość robotników nie miała prawa do żadnych emerytur, poprzestając na rentach starczych, mimo podwyżki pokrywających bardzo ograniczony zasób potrzeb. W miarę wzrostu ogólnego dobrobytu sytuacja ta budziła coraz większe niezadowolenie. Rząd powierzył przygotowanie projektu reformy emerytalnej specjalnej komisji, która w 1957 r. przedstawiła swoje wnioski. Zdaniem jej renty starcze winny być sukcesywnie podnoszone, tak by w 1968 r. wynosiły 3600 koron rocznie dla osoby samotnej, a 5400 koron dla rencisty posia- dającego współmałżonka. Decyzja w tej sprawie zapadła na sesji riksdagu w 1958 r. Na temat dodatkowych emerytur w samej komisji przygoto- wawczej ujawniły się już poważne różnice zdań. Większość opowiedziała się za stanowiskiem reprezentowanym przez socjaldemokratów, komunistów oraz związki zawodowe, postulując ustanowienie powszechnych, obowiąz- kowych emerytur dodatkowych, w skrócie zwanych ATP (alman tilldggs- pensiori). Przeciwko temu wystąpiły Związek Chłopski, prawica i Partia Ludowa. Przedmiot sporu stanowiła sprawa obligatoryjności i wynikających z niej obciążeń pracodawców. Związek Chłopski proponował pełną dobrowolność w zakresie zabezpieczenia materialnego na starość oraz przerzucenie kosz- tów na samych pracowników. Każdy obywatel wedle swej woli podpisy- wałby polisę ubezpieczeniową na starość, na ogólnych zasadach ubezpie- czeń. W tym samym kierunku zmierzał projekt pozostałych partii. W dyskusji, jaka rozgorzała wokół problemu emerytur, znów zarzucano socjaldemokratom, iż chcą stosować niedopuszczalny przymus i ograniczać wolność działania obywateli. Szczególnie drobni przedsiębiorcy obawiali się kosztów związanych z wpłatami na fundusz emerytalny. Wielki kapitał niechętnie widział wzmocnienie pozycji ekonomicznej państwa przez od- danie do jego dyspozycji poważnych sum, wzrastających z roku na rok. Ludność pracująca opowiadała się w większości za projektem komisji, zapewniającym jej najlepsze warunki zabezpieczenia na starość. Z inicjatywy Bertila Ohlina, przywódcy Partii Ludowej, którą poparły Związek Chłopski i prawica, odbyło się 13 października 1957 r. powszechne referendum; społeczeństwo miało się wypowiedzieć za jednym z trzech projektów. W głosowaniu wzięło udział 72% uprawnionych, z czego 46% poparło projekt socjaldemokratów. Projekt ten, popierany przez komu- nistów, nie cieszył się uznaniem wśród najniżej zarabiających: robotników rolnych, marynarzy, robotników komunalnych, którzy uważali, iż uprzy- wilejowuje on urzędników i robotników wielkoprzemysłowych. W okresie referendum koalicja rządowa uległa rozbiciu; odmienne stanowisko w sprawie emerytur uniemożliwiło dalszą współpracę socjal- 404 demokratów i Związku Chłopskiego — od 1958 r. oficjalnie już zwanego Partią Centrum. Po nieudanych próbach powołania rządu koalicyjnego z wyłączeniem socjaldemokratów Tage Erlander w październiku utworzył nowy gabinet socjaldemokratyczny, który zapowiedział kontynuację do- tychczasowej polityki: wprowadzenie emerytur, zabezpieczenie pełnego zatrudnienia, zabezpieczenie potencjału obronnego kraju, stabilizację wa- luty, zwiększanie budownictwa mieszkaniowego, dalszą demokratyzację nauczania. Obsada najważniejszych resortów pozostała nie zmieniona: Osten Unden zachował tekę ministra spraw zagranicznych, a Gunnar Strang w dalszym ciągu kierował polityką finansową. Resort spraw socjal- nych przeszedł w ręce Torstena Nilssona. Jemu to właśnie przypaść miało w udziale opracowanie rządowego projektu emerytur w celu przedstawienia go riksdagowi. Sformułowany został zgodnie z dawnym projektem socjaldemokratycznej większości w ko- misji przygotowawczej, z niewielkimi tylko zmianami. Rząd liczył na róż- nice zdań nie tylko między różnymi partiami opozycyjnymi, ale nawet w łonie poszczególnych partii. Erlander uprzedził posłów, że odrzucenie rządowego projektu pociągnie za sobą rozwiązanie Izby Drugiej i rozpi- sanie nowych wyborów. Mimo takich nacisków projekt rządowy upadł 117 głosami przeciw 111. Za projektem głosowali socjaldemokraci i komu- niści oraz dwóch posłów z innych partii. Zgodnie z zapowiedzią rząd rozwiązał riksdag i ogłosił nowe wybory. Był to trzeci tego rodzaju wypadek w historii Szwecji: w 1887 r. przy- czyną rozwiązania riksdagu była sprawa ceł, w 1914 r. — sprawa obrony. Kampania poprzedzająca nadzwyczajne wybory, które miały się odbyć w czerwcu 1958 r., została wykorzystana przez opozycję do ataków na finansową politykę rządu. Strangowi zarzucano, iż budżet państwowy jest niezrównoważony, w następstwie czego wzrasta zadłużenie kraju. Dług państwowy w latach 1945—1960 podniósł się z 11,5 mld koron do 20,7 mld. Prawica postulowała wprowadzenie systemu oszczędności, jedno- cześnie domagając się obniżenia podatków. Obiektem krytyki były między innymi dodatki na dzieci posiadające oboje rodziców. Nadzwyczajne wybory ukazały niewielki wzrost popularności rządzącej partii. Po raz pierwszy od zakończenia wojny socjaldemokraci zwiększyli ilość mandatów ze 106 do 111. Razem z komunistami dysponowali 115 głosami — przewodniczący izby, wybierany spośród członków największej frakcji, nie miał prawa głosu. Była to połowa wszystkich głosów. Wzmoc- niła się nieco partia prawicy, wzro sło znaczenie Centrum (dawnego Związku Chłopskiego), porażkę natomiast poniosła Partia Ludowa. Taki układ sił w Izbie Drugiej nie rokował perspektyw na rozwiązanie 405 problemu emerytur. Kiedy w 1959 r. rząd przedłożył riksdagowi nowy projekt zabezpieczenia emerytalnego, jeszcze bardziej umiarkowany niż ubiegłoroczny, przeszedł on zaledwie większością jednego głosu. Dzięki temu powszechne, obowiązkowe emerytury pracownicze weszły w życie. Przysługiwały one po przekroczeniu 67 lat życia i po wysłudze 20 lat. Wypłata emerytur miała się zacząć w 1963 r., dochodząc do pełnych roz- miarów w 1980 r. Fundusz emerytalny pozostawał w dyspozycji państwa. Postępowa ustawa o emeryturach przyczyniła się do zwiększenia społecz- nego poparcia dla rządu socjaldemokratów. Zrównoważyła ona w opinii publicznej, częściowo przynajmniej, narastające trudności ekonomiczne. W 1958 r. zaznaczył się lekki spadek koniunktury, który pociągał za sobą zwiększenie bezrobocia. Już w styczniu 1958 r. notowano 59 tys. bezrobot- nych. Oznaczało to niepowodzenie socjaldemokratycznej polityki pełnego zatrudnienia. W tym samym czasie rolnictwo poczęło dotkliwie odczuwać skutki nadprodukcji. W końcu lat pięćdziesiątych na czoło zainteresowań polityków, ekono- mistów, a także zwykłych obywateli, wysunęła się znowu sprawa podatków. Punktem wyjścia do dyskusji był stale utrzymujący się deficyt państwowy, sięgający 1,5 do 2 mld koron rocznie. Kiedy minister finansów przedstawił projekt budżetu na rok 1959, który zakładał znaczną przewagę wydatków nad dochodami, rozpoczęła się debata nad wprowadzeniem polityki oszczęd- nościowej. Opozycja mieszczańska nie była jednak zgodna, jakie pozycje winny być przede wszystkim zredukowane, tylko prawica opowiadała się np. za zniesieniem dodatków na dzieci. W jesieni 1959 r. debata budżetowa weszła w stadium kulminacyjne, kiedy okazało się, że na rok 1960/61 rząd przewiduje deficyt w wysokości 2,2 mld koron. Groziło to inflacją i zachwianiem waluty. Partie prawicowe przedstawiły wspólny projekt oszczędności, zawierający propozycje zniesienia subwencji mieszkaniowych i zwolnienia tempa podwyższania rent. Rząd, nie odrzucając tego projektu, stwierdził, że proponowane posunięcia nie wystarczą do zrównoważenia budżetu państwowego i wystąpił z wnioskiem o ustanowienie 4-procento- wego podatku obrotowego, który zwiększyłby dochody skarbu o 1,4 mld koron. Już wcześniej rząd podwyższył podatki pośrednie. W zamian za- mierzano obniżyć podatki od dochodów rodzin wielodzietnych i nisko zarabiających. Przeciw nowemu podatkowi obrotowemu wystąpiły wszystkie partie, od prawicy po komunistyczną lewicę. Komuniści, a także kierownictwo związków zawodowych uważali, że podatek obrotowy przyczyni się do wzrostu cen artykułów masowego spożycia. Wniosek rządowy upadł w Izbie Drugiej. Dopiero przy łącznym głosowaniu obu izb komuniści 406 oddali swe głosy za projektem budżetu, który przewidywał ustanowienie podatku obrotowego, aby nie dopuścić do upadku rządu, na co poważnie liczyły partie mieszczańskie. Dzięki nowemu podatkowi budżet na rok 1960 / 61 został zrównoważony. Wybory w 1960 r., mimo zaciekłych ataków na Partię Socjaldemokra- tyczną, przyniosły jej dalsze wzmocnienie. W wyborach tych uczestniczyła rekordowa liczba wyborców — 85,6%. Dowodziło to wielkiej aktywizacji politycznej społeczeństwa szwedzkiego. Po raz pierwszy od lat partie bur- żuazyjne uzyskały mniej niż 50% głosów (47,7%). Dzięki nowemu sukcesowi wyborczemu pozycja rządu Tage Erlandera została wzmocniona. Kontynuował on dalej politykę umiarkowanych reform, które powoli zmieniały oblicze kraju, przyczyniając się do zmniej- szania ciągle jeszcze dużych dysproporcji społecznych. Oddzielenie kościoła od państwa dokonane w 1960 r., ustanowienie równej płacy za równą pracę (1962), dziewięcioletnia szkoła elementarna (1962), przedłużenie urlopów do 4 tygodni (1963), podwyższenie dodatków na dzieci do 550 koron — oto najważniejsze osiągnięcia lat następnych. Rząd nie zrezygnował również z dotychczasowej polityki ekonomicznej: utrzymując kontrolę nad mono- polami, zachowując wysokie podatki (podatek obrotowy został podniesiony do 6,4%), państwo dysponowało funduszami na stale zwiększany fundusz socjalny oraz na rozbudowę potencjału obronnego. Decyzja niebrania udziału w żadnych sojuszach o charakterze militar- nym, podjęta w chwili zakończenia II wojny światowej, którą zgodnie popierały wszystkie kierunki polityczne, była konsekwentnie realizowana przez kolejne rządy. Neutralność Szwecji była jednak różna od neutralności typu szwajcarskiego. Podobnie jak po I wojnie światowej, Szwecja nie za- mierzała pozostać na uboczu problemów międzynarodowych, wiążąc się z państwami zachodnimi, przede wszystkim na gruncie współpracy ekono- micznej. Poza działalnością w ONZ (od 1946 r.) Szwecja przystąpiła do planu Marshalla (1948), Organizacji Europejskiej Współpracy Gospodar- czej (1948) i Rady Europejskiej (1949). Szwedzi uczestniczyli w między- narodowych komisjach w Korei (1953), na Środkowym Wschodzie (1956— 1967), w Kongo (1960-1964) i na Cyprze (1964). Napięcie między Wschodem i Zachodem, które rychło przeobraziło się w „zimną wojnę", wywarło także piętno na polityce szwedzkiej. Stosunki z ZSRR uległy pogorszeniu; doszło do kilku incydentów. Osła- bieniu uległy kontakty handlowe, bardzo żywe bezpośrednio po wojnie. W 1945 r. rząd szwedzki zawarł umowę handlową z Polską, a w roku na- stępnym bardzo szeroką umowę z ZSRR na dostawy na warunkach kredy- 407 towych. Obie te umowy ściągnęły na ministra handlu Gunnara Myrdala ostrą krytykę prawicy, powodując jego dymisję w 1947 r. Realizując politykę neutralności i niewiązania się z blokami militar- nymi, Szwecja pragnęła zacieśnić więzi między państwami skandynawskimi. Wszystkie partie opowiadały się jednomyślnie za skandynawskim sojuszem obronnym, który stanowiłby przeciwwagę wielkich bloków. Wiosną 1948 r. rząd szwedzki wystąpił z propozycjami wszczęcia pertraktacji, napotkał wszakże poważne opory tak w Danii, jak i w Norwegii. Pertraktacje prowadzone najpierw między rządami, a następnie między delegacjami parlamentów wykazały, że Norwegia i Dania zamierzają związać się z za- chodnim systemem wojskowym. W marcu 1949 r. oba państwa przystąpiły do Paktu Atlantyckiego. W Szwecji rozległy się głosy domagające się pójścia za przykładem skandynawskich sąsiadek. Najbardziej zagorzałą kampanię za przystąpieniem Szwecji do Paktu Atlantyckiego prowadził dziennik „Dagens Nyheter". Riksdag atoli, poza Partią Ludową, był zdecydowanie temu przeciwny. Ponieważ związanie się Danii i Norwegii z NATO uniemożliwiło utworzenie sojuszu państw skandynawskich, ogra- niczono się do powołania w 1952 r. Rady Skandynawskiej, organu kon- sultatywnego, złożonego z przedstawicieli rządów i parlamentów. Do Rady wchodziły Szwecja, Dania, Norwegia, Islandia, a od 1956 r. także Finlan- dia. Rada zbiera się co roku, rozważając możliwości zbliżenia w ramach Skandynawii przez ułatwienia komunikacji międzypaństwowej, obniżenie taryf pocztowych i telekomunikacyjnych, pewne wspólne działania w za- kresie opieki społecznej, oświaty, rynku pracy itp. Największe znaczenie miałoby utworzenie skandynawskiej strefy wol- nego handlu. Rozmowy na ten temat zostały przerwane, między innymi dlatego, że zarysowały się perspektywy integracji ekonomicznej o szerszym zasięgu. W lipcu 1959 r. siedem państw nie należących do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej: Wielka Brytania, Portugalia, Austria, Dania, Norwegia, Szwecja i Szwajcaria, podjęło decyzję o utworzeniu Europej- skiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). W wyniku tego poro- zumienia cła przemysłowe między krajami należącymi do EFTA zostały stopniowo zniesione, i to w tempie szybszym, niż to zrazu przewidywano. W 1961 r. do EFTA przystąpiła Finlandia. Część państw należących do EFTA podjęło jednocześnie starania o przyjęcie do EWG i w Szwecji w 1961 r. doszło do debaty, czy należy iść w ich ślady, czy też przynależność do EWG byłaby sprzeczna z zasadą nieangażowania w bloki. Prawica, Partia Ludowa, i Związek Przemysłowców były za pełnym przystąpieniem do EWG, socjaldemokraci i Partia Centrum opowiadały się za luźnym związkiem. W rządzie, poza ministrem handlu Gunnarem Lange, większość 408 była przeciwna bliskiemu współdziałaniu z krajami EWG. W rezultacie w grudniu 1961 r. Szwecja złożyła podanie o przyjęcie na członka towarzyszącego. Negatywne stanowi- sko Francji zadecydowało, iż żadne z państw EFTA nie zostało wówczas przyjęte do EWG. Społeczeństwo szwedzkie, podobnie jak politycy wszystkich kierunków, wiązało politykę niezależności z ko- niecznością zwiększania potencjału obronnego kraju. Poza drobnymi grupami pacyfistów nikt nie wysuwał programu rozbrojenia, tak jak to mia- ło miejsce po I wojnie światowej. Wzrost napięcia w stosunkach mię- dzynarodowych w okresie wojny ko- reańskiej nie ominął i Szwecji. Powo- łano pod broń część rezerwistów, zwię- kszono zaopatrzenie armii. W 1952 r. służba wojskowa została przedłużona do 394 dni. Skutki wojennej histerii i antyradzieckich nastrojów, wywoła- nych wspomnianymi incydentami, dały się także odczuć w ogólnym klimacie politycznym. W 1952 r. riksdag przy- jął ustawę o ośrodkach zapobiegania przestępstwom przeciw państwu. Da- wała ona policji i prokuraturze prawo wglądu w korespondencję, podsłuchu telefonicznego wobec osób podejrza- nych o szpiegostwo i sabotaż. Areszt tymczasowy został przedłużony z 5 do 30 dni. W następnych latach w związku z modernizacją sił zbrojnych wydat- ki na wojsko uległy zwiększeniu. W 1958 r. wszystkie partie, z wyjątkiem komunistów, głosowały za nowym planem obrony, oznaczającym rozbudowę lotnictwa kosztem zmniejszenia wojsk lądowych. Budżet wojskowy został ustalony na 2,7 mld koron. W 1963 r. podniesiono go do 3,5 mld; dopiero „My chcemy żyć" — demonstracja młodzieży w Sztokholmie przeciw zbrojeniom atomowym 24 V 1964 r. 409 w 1966 r. socjaldemokraci wystąpili z propozycjami pewnych oszczę- dności. Problem kontrowersyjny stanowiła kwestia wyposażenia armii w tak- tyczną broń atomową. Od lat w parlamencie szwedzkim toczą się na ten temat debaty. Prawica i Partia Centrum opowiadają się za atomowym uzbro- jeniem Szwecji, wśród socjaldemokratów i w Partii Ludowej zdania są po- dzielone. Przeciwnikiem broni atomowej był Ósten Unden, który gorąco poparł plan Rapackiego, a w 1961 r. na forum ONZ wystąpił z proje- ktem utworzenia klubu krajów nie posiadających broni atomowej (plan Undena). W społeczeństwie szwedzkim od 1958 r. rozwija się silny ruch przeciw uzbrojeniu atomowemu. Zawiązana w tym roku Grupa Działania przeciw Szwedzkiej Bombie Atomowej (AMCA) skupia w swych szeregach pisarzy, uczonych, działaczy kościoła i sekt religijnych. Manifestacje uliczne przeciw broni atomowej gromadziły tysiące ludzi, młodzieży i starszych. Problem szwedzkiej broni atomowej pozostaje w zawieszeniu. W 1963 r. Szwecja parafowała układ moskiewski o zakazie prób jądrowych. GŁÓWNE KIERUNKI ROZWOJU KULTURY WSPÓŁCZESNEJ Zbliżenie do problemów życia współczesnego i rozszerzenie kręgu kon- sumentów dóbr kulturalnych — to dwie tendencje dominujące we wszyst- kich dziedzinach kultury szwedzkiej w obecnym stuleciu. W architekturze do początku lat dwudziestych hołdowano nadal stylom końca XIX w. Znalazły one wyraz w typowych budowlach z tego okresu, wśród których wypada wymienić Ratusz sztokholmski (Ragnar Óstberg, 1866—1945), Politechnikę w Sztokholmie (Erik Lallerstedt 1914-1922), kościół Engelbrekta (Lars Wahlman 1906-1911), sąd w Sztokholmie (Carl Westman 1911 — 1915). Po roku 1920 pojawiło się, a raczej powróciło, upodobanie do bardziej rygorystycznych, klasycznych form architekto- nicznych; styl ten reprezentowali wówczas przede wszystkim Ivar Teng- bom, projektant Filharmonii Sztokholmskiej i Gunnar Asplund, twórca Biblioteki Miejskiej w Sztokholmie. Ważnym impulsem dla szwedzkiej myśli architektonicznej i urbanistycz- nej była wystawa światowa w Sztokholmie w 1930 r. Doszedł wtedy do głosu funkcjonalizm, jako nadrzędna zasada, obowiązująca po dzień dzisiejszy. Zarówno architekturę, jak urbanistykę lat trzydziestych, a także po II wojnie światowej, cechowały szczególnie ambicja i śmiałość rozwiązań. Współczesne malarstwo i rzeźba rozwijały się w ścisłym związku z głów- 410 nymi prądami artystycznymi w Europie, w nikłym stopniu zachowując odrębny, narodowy charakter. Ujawniło się to już podczas wystawy zorganizowanej w 1909 r. w Sztokholmie przez grupę młodych twórców pozostających bezpośrednio w kręgu sztuki francuskiej, zwłaszcza pod wpły- wem ekspresjonistów. Wśród młodych wybijał się indywidualnością twórczą Isaac Griine- wald. Jego autoportret z 1912 r. oraz dekoracje w sali ślubów Ratusza sztokholmskiego wskazywały nowe drogi rozwoju malarstwa. Do tej grupy należeli też Leander Engstrom, Tor Bjurstróm, Sigrid Hjerten. Na przełomie drugiej i trzeciej dekady XX w. zaznaczyły się dość silne tendencje do eksperymentów inspirowanych przez kubizm. Naj- ciekawsze próby były dziełem Yikinga Eggelinga (1880—1925). Jedna z jego figuratywnych sekwencji Symfonia Diagonalna posłużyła jako podstawa filmu, nakręconego w 1921 r., jednego z pierwszych filmów abstrakcyjnych. Futuryzm szwedzki reprezentował Gósta Adrian Nilsson, a abstrakcjonizm Blane Reiter. Brak wielkiej indywidualności, która by zaciążyła nad środowiskiem plastycznym, narzucając swój obraz rzeczywistości i wprowadzając nowe rozwiązania artystyczne, wpłynął na różnorodność nurtów we współczesnej sztuce szwedzkiej. Patos cechuje malarstwo Very Nilsson i Siri Dekert, wizjonerski romantyzm bije z płócien Carla Kylberga. Lirykiem można nazwać Ivana Ivarsona. Żartobliwe i dowcipne są obrazy Ragnara Sand- berga. Wielu artystów poprzez swe malarstwo angażowało się społecznie i politycznie; wspomnieć trzeba o obrazach z wojny domowej w Hiszpanii Nilsa Nilssona, o płótnach Albina Amelina poświęconych życiu prole- tariatu. Obraz literatury szwedzkiej naszego stulecia jest skomplikowany; złożyły się nań zróżnicowane prądy artystyczne, kierunki ideowe i indy- widualności twórcze, nie pozwalające się zawrzeć w ramach podziałów chronologicznych. Starsi, młodsi i najmłodsi wnosili wartości, określone przez ich doświadczenie zewnętrzne i wewnętrzne, a także przez wpływy aktualnych tendencji ideowo-artystycznych na świecie. Najstarsi — to scharakteryzowani już wybitni twórcy, którzy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku utrwalili swą pozycję literackich auto- rytetów : Heidenstam, Levertin, Karlfeldt, Fróding, Lagerlóf. Po nich doszła do głosu generacja urodzonych między 1865 a 1875 r., wśród której byli na równi reprezentowani pisarze, skłaniający się ku realizmowi: Henning Berger (1872—1924), bliski formą Teodorowi Dreiserowi, Ernst Didring (1868—1931), epicki piewca nowej Szwecji epoki industrializacji, Albert Engstrom (1869—1940), łączący w utworach poświęconych dziwnym lu- 411 dziom o oczach koloru morza skłonności do realizmu z elementami nacjo- nalizmu, jak też symboliści: Axel Wallengren (1865—1896), Ode Balten (pseudonim Pera Freudenthala, 1875—1954). Najgłośniejszy pisarz tej generacji Hjalmar Sóderberg (1869—1941), autor znanych powieści Młodość Martina Bircksa (Martin Bircks ungdom, 1901), Doktor Glas (1905), sztuk teatralnych (Gwiazda wieczoru — Aftonsjarnan, 1911), we wczesnych utworach przeciwstawiał się fantastyce w literaturze. Wnikliwy i głęboki obserwator życia współczesnego, później zbliżył się do symbolistów. Jego dzieła są apoteozą radości życia, wiążą intelektualny sceptycyzm z pełnym wyrozumiałości i ciepła stosunkiem do ludzi. Wpływ Sóderberga na literaturę szwedzką, zwłaszcza lat dwudziestych, był bardzo duży; przyczynił się on do powstania kierunku określanego jako flaneur i ostro krytykowanego przez młodszych, reprezentujących współczesny realizm. „Młodsi" — pokolenie lat osiemdziesiątych — po raz pierwszy zabrali głos w przededniu I wojny światowej. Proklamowaniem nowego programu ideowo-artystycznego był utwór Sigfrida Siwertza (ur. 1882) zatytułowany En flanór, zrywający z idyllicznym, bezkonfliktowym widzeniem rzeczy- wistości społecznej. Wyrósł on z klimatu intelektualnego tych lat, brze- miennych w wydarzenia zmuszające literaturę do wyjścia z izolacji i do konfrontacji z brutalną prawdą niesioną przez życie. Pisarze stali wobec problemów stworzonych przez postęp techniczny, rozwój przemysłu, przemiany społeczne; one to przede wszystkim koncentrowały uwagę, przesuwając na plan drugi zagadnienia psychiki ludzi, ich intymnego świata. Nastąpił nawrót realizmu i rozkwit powieści społecznej. Dodajmy, że sam Siwertz wbrew temu, co głosił w En flanór, w następnych dziełach zacho- wał daleki, nacechowany pesymistyczną rezerwą stosunek do rzeczywistości społecznej. Gustav Hellstróm (1882—1953) rozpoczął swą pisarską karierę jako korespondent prasowy w Londynie przed 1914 r., a uzyskane podczas pobytu w Anglii doświadczenie pozwoliło mu lepiej ocenić rzeczywistość społeczną we własnym kraju. Ogłoszona w 1927 r. powieść zawiera literacką analizę społeczeństwa szwedzkiego w ciągu prawie stulecia. Aktywna postawa wobec życia skłaniała wielu ludzi pióra do bez- pośredniego społecznego zaangażowania. Pisarka Elin Wagner (1882— 1949), druga kobieta, która została członkiem Akademii, była gorącą sufra- żystką; w 1918 r. ukazała się jej najgłośniejsza powieść Asa Hanna. Dzie- łem tej pisarki jest znana biografia Selmy Lagerlóf. Pracy ludzkiej poświęcili swą twórczość pisarze zwani proletariackimi, 412 choć to określenie może mylić w ocenie ich postawy społecznej. Nie jest to bowiem literatura walki klas, ale typowa dla okresu rozwoju kapitalizmu epika, opiewająca patos industrializacji, zmagania się z przyrodą, sławiąca postęp techniki i ducha inicjatywy. Najwybitniejszym przedstawicielem tego kierunku był Gustav Hedenvind (ur. 1880). Nieco inaczej patrzył na świat przemysłowy Martin Koch (1882—1940), autor szkicu o strajku w Sundsvall (1879) i powieści Robotnicy (Arbetarna, 1912). W górniczej scenerii Bergslagen toczy się akcja wielu powieści Hjalmara Bergmana (1883—1931), najśmielszego, najwybitniejszego pisarza pokole- nia lat osiemdziesiątych. Inaczej niż autor Doktora Glasa zaczął on od symbolizmu, aby powoli zbliżyć się do nurtu realistycznego. Dzieła jego zawierają bogaty ładunek prawdy o Szwecji XX wieku, wykraczając poza szczegółowy, powierzchowny opis realiów życia społecznego. Realistyczne tendencje objęły również poezję: dowodem tego utwory Andersa Osterlinga, Bo Bergmana i innych, mniejszej rangi poetów. Wśród młodszych realizm cechuje twórczość Karla Asplunda (ur. 1890), Gunnara Mascoll Silfverstolpe (1893-1942), Stena Selandera (1891-1957). Rewolu- cyjną poezję reprezentowali Dań Andersson (1888—1920), Ragnar Jandel (1895-1939), Harriet Lowenhielm (1887-1918) i Birger Sjóberg (1885- 1929). Obok realistycznego nurtu poezji rozwijał się kierunek stanowiący kontynuację symbolizmu, daleki od współczesnego życia i jego problemów. Związane z nim są przede wszystkim nazwiska Yilhelma Ekelunda (1880— 1949) czy Bertila Malmberga (1889-1958). Ponad tymi kierunkami pozostawał Par Lagerkvist, który przez kilka- dziesiąt lat silnie oddziaływał na literaturę szwedzką. Niezależny, odważny umysł i wybitny talent zapewniły mu znaczny autorytet moralny i arty- styczny. Jego twórczość obejmująca różne formy: poezje, dramaty, utwory prozą, poświęcona sytuacji człowieka we współczesnym świecie, przyniosła mu w 1952 r. nagrodę Nobla. Wiele dzieł Lagerąuista otwierało nowe pers- pektywy przed literaturą; ogłoszony w 1913 r. pamflet stanowił krytyczne rozliczenie się z realizmem XIX w. oraz impresjonizmem; trzy lata później ukazał się zbiór poezji torujący drogę modernizmowi. Moralne zaangażo- wanie po stronie elementarnych wartości humanistycznych nie pozwoliło mu być obojętnym wobec doświadczeń, jakie ludzkości niósł faszyzm. W ogłoszonym w 1933 r. utworze Kat (Bodelri) demaskował faszyzm, wskazując na jego związki ze średniowiecznym kultem śmierci; temat ten służy mu za podstawę głębokich rozważań nad rolą zła w świecie. Protestem przeciw faszyzmowi jest też pierwsza powieść Lagerkvista Karzel (Dvdrgen), opublikowana w 1944 r. Późniejsze powieści o tematyce reli- 413 gijnej: Barabasz (1950), Sybilla (1956) są poświęcone nurtującemu artystę problemowi ścierania się dobra i zła. Kolejne pokolenie pisarzy i poetów, debiutujących już po I wojnie światowej, czerpało natchnienie swego buntu przeciw „starym" z lektury Marksa i Freuda. Najwybitniejszym z tej generacji był Eric Blomberg (ur. 1894), w swych poezjach daremnie próbujący godzić poczucie samot- ności z poszukiwaniem więzi miedzy ludźmi, którzy wszyscy są mieszkań- cami jednej ziemi. Ideologiczną lewicę reprezentowali Arnold Ljungdal (ur. 1901), piewca rewolucji socjalnej, oraz tragicznie zmarła Karin Boye (1900—1941). Samobójstwo jej poprzedził utwór Kallocain, w którym odmalowała obraz przyszłości, stanowiącej jaskrawe zaprzeczenie marzeń o wolności, równości i sprawiedliwości. Ważną rolę w świecie literatury odgrywała grupa poetycka Fem Unga (pięciu młodych), której przewodził Artur Lundąuist (ur. 1906). Surrealizm, poezję eksperymentalną uprawiał Gunnar Ekelóf (ur. 1907). Wielką po- pularność zyskała twórczość Harry Martinsona (ur. 1904), poświęcona człowiekowi wyrwanemu ze środowiska. W 1956 r. ukazał się cykl jego poematów, którego tematem jest człowiek wobec kosmosu. Nastroje pesymizmu, beznadziejności, nihilizmu, żywe wśród młodych twórców debiutujących w czasie II wojny światowej, wyrażał w swych poezjach Erik Lindgren. Zbiór Człowiek bez drogi (Mannen utan vdge, 1942) został uznany za rewelację. W przeciwieństwie do młodych, starsi, pod wpływem doświadczeń wojny, skłaniali się ku czynnemu zaangażo- waniu społecznemu. Charakterystycznym rysem literatury szwedzkiej ostatniego półwiecza jest przewaga form poetyckich nad prozą. Ta ostatnia największe osiągnię- cia posiada w dziedzinie tzw. literatury proletariackiej, ludowej. Do tego nurtu należy twórczość Yilhelma Moberga, autora epickich powieści o emigrantach. Gatunek powieści eksperymentalnej, psychologicznej reprezentuje Olle Hedberg. Gorący przeciwnik neutralności Szwecji podczas wojny, dał wyraz swym przekonaniom w powieści Krilon (1941—1943). W powojennej twór- czości szedł on drogami wyznaczonymi w literaturze światowej przez Prousta i Tomasza Manna. Najbliższa literaturze sztuka teatralna przeszła w bieżącym stuleciu głębokie metamorfozy. Teatr na progu XX w. był teatrem aktora. Nowe tendencje, choć sformułowane wyraźnie już około 1900 r., bardzo powoli torowały sobie drogę. Pionierami ich byli Per Lindberg oraz Olof Molan- der. Oni to, kierując teatrami w Góteborgu i Sztokholmie, zmierzali do na- 414 dania spektaklowi nowoczesnego, jednolitego charakteru, traktując go jako artystyczną całość, obejmującą obok gry aktorów scenografię, światło itp. Ważnym wydarzeniem w życiu teatralnym było otwarcie w 1911 r. w Sztokholmie kameralnego teatru Intima Theatern; twórcą tej sceny wzorowanej na teatrze Maxa Reinhardta w Berlinie był Gustav Collijn. Na deskach tego teatru rozpoczynał swą karierę wybitny aktor Lars Hansson. Szwedzkie życie teatralne koncentrowało się w Sztokholmie, choć rozwinęły się poza tym także ośrodki prowincjonalne, zwłaszcza w Góte- borgu i Malmo. Dużą rolę odgrywały teatry objazdowe. Ta krótka charakterystyka najważniejszych osiągnięć kultury szwedz- kiej wystarczy, by stwierdzić, że w tradycyjnych dziedzinach sztuki Szwedzi do połowy XX w. nie wnieśli wielu nowych wartości do kultury światowej. Refleksja ta w równym stopniu dotyczy muzyki, gdzie odnotować wypadnie trzy nazwiska kompozytorów: Andreasa Hallena (1846—1925), reprezen- tującego wagnerowski dramat muzyczny, Emila Sjógrena (1853—1918), uważanego za najwybitniejszego ze skandynawskich romantyków, i Tora Aulina (1866-1914). Inaczej przedstawia się wkład twórczości szwedzkiej na polu kinemato- grafii. „Ruchome obrazy" znane były w Szwecji już w końcu XIX w.; 28 czerwca 1896 r. w Malmo pokazano po raz pierwszy film Lumiere'ów, wkrótce potem odbył się w Sztokholmie pokaz filmu amerykańskiego. Początki kinematografii szwedzkiej wiążą się z wystawą w Sztokholmie w 1897 r.; fotograf Numa Peterson otrzymał wówczas zezwolenie na filmo- wanie wystawy i demonstrowanie filmów. Pierwszym obrazem utrwalonym na taśmie filmowej było przybycie króla Oskara II na wystawę; wieczorem tegoż dnia dwór oglądał to wydarzenie w postaci filmu. Minęło wszakże jeszcze kilkanaście lat, zanim pierwsze przedsiębior- stwo filmowe, Svenska Biografteatern, kierowane przez Charlesa Ma- gnussona, nakręciło film fabularny: Regina von Emmeritz (1910). Tematem filmu była próba zamachu na Gustawa Adolfa w 1631 r. Spośród aktorów zaangażowanych do Reginy dwaj na zawsze związali się z filmem, i to nie jako odtwórcy ról, ale jako reżyserzy, zyskując światową sławę. Yictor Sjóstró'm, twórca Ingeborgi Holm (1913), pierwszego szwedzkiego filmu o walorach artystycznych, odniósł wielki sukces filmem opartym na po- wieści Ibsena. Jego Dziewczęta z Stormyrtorpet (1917), według opowiadania Sehny Lagerlof, zdobyły znaczną popularność nie tylko w Szwecji, ale i w Stanach Zjednoczonych. Film Wagon widmo, nakręcony także według opowiadania pisarki, jest uznany za wyraz indywidualnego, poetyckiego stylu filmowego, wyrosłego ze szwedzkiego klimatu kulturowego. 415 Do twórczości Selmy Lagerlóf sięgał także Mauritz Stiller. Skarb pana Arne (1919), opowieść zimowa rozgrywająca się w pięknej renesansowej scenerii, pełna poezji i fantastyki, stanowi jedno z największych osiągnięć filmu niemego. Ukoronowaniem szwedzkiego okresu twórczości Stillera było nakręcenie filmu na podstawie Gosty Berlinga, z Gretą Garbo w roli głównej. Film ten otwarł wielkiej aktorce drogę światowej kariery. W połowie lat dwudziestych Sjóstrom i Stiller przenieśli się do Holly- wood. Szwedzka kinematografia przeżywała okres dużych trudności, spo- wodowanych konkurencją filmu amerykańskiego i niemieckiego. Najwy- bitniejszym twórcą okresu międzywojennego był Gustav Molander; jego dziełem jest Jedna noc, pierwszy artystyczny film dźwiękowy (1931). Odrodzenie filmu szwedzkiego nastąpiło podczas II wojny światowej. W 1940 r. Anders Henriksson nakręcił pełen dramatycznego napięcia film Zbrodnia, będący wyrazem protestu przeciw totalitaryzmowi. Do głosu doszli młodsi, ambitni, zaangażowani twórcy: Alf Sjóberg, Arne Sucks- dorff, Ingmar Bergman. Film Sjóberga Hits według scenariusza Bergmana wyrósł z potępienia faszyzmu i stał się wydarzeniem artystycznym. W późniejszych swych filmach reżyser podejmował najczęściej odwieczny temat samotności i bez- bronności człowieka. Jego Panna Julia, według dramatu Strindberga, uzys- kała w 1951 r. nagrodę w Cannes. Bergman debiutował jako reżyser w 1945 r. filmem Kryzys, jak wszystkie jego dzieła pozornie odległym od aktualnych problemów politycznych i spo- łecznych, w rzeczywistości ściśle z nimi związanym. Zrośnięty z szwedzką tradycją intelektualną w sztuce filmowej, nawiązywał do klimatu wielkiej XIX-wiecznej literatury skandynawskiej, bliski w swym naturalizmie i sym- bolizmie Strindbergowi. Trudne i piękne filmy Bergmana: Wieczór kugla- rzy (1953), Uśmiech nocy (1955), Siódma pieczęć (1957), Tam gdzie rosną poziomki (1958), reprezentując indywidualny styl i wyrażając osobiste niepokoje artysty, stworzyły podstawy nowej szwedzkiej szkoły filmowej. 416 WSKAZÓWKI BIBLIOGRAFICZNE STUDIOWANIE historii Szwecji dla czy- telnika władającego językiem polskim jest nie tylko trudne, ale wręcz niemożliwe. Tłumaczenie Dziejów Szwecji Ingvara Anderssona (Warsza- wa 1967), uprzednio już wydanych po rosyjsku, niemiecku i angielsku, było pierwszą, najpoważniejszą próbą udostępnienia w Polsce historii naszych północnych sąsiadów. Ostatnio ukazała się książka Tadeusza Cieślaka (Szwecja. Z dziejów XIX i XX wieku, Poznań 1969), obejmująca przegląd najważniejszych wydarzeń historii Szwecji minionego stulecia i naszego wieku, ze szczególnym uwzględnieniem stosunków polsko- -szwedzkich. W popularnej serii „Wiedzy Powszechnej", noszącej raczej charakter przewodników turystycznych, ukazał się tom Szwecja, pióra Jerzego Szewczyka. Jest to pożyteczne wprowadzenie do geografii, historii kultury i stosunków społecznych. Historycy polscy od dawna zajmowali się kontaktami polsko-szwedz- kimi, a także wewnętrznymi dziejami Szwecji, tu jednak w zakresie dość skromnym. Można wymienić zaledwie kilka opracowań (nie licząc specjali- stycznych artykułów): Władysława Konopczyńskiego Polska a Szwecja od pokoju oliwskiego do upadku Rzeczypospolitej 1660—1795 (Warszawa 1924), tegoż autora Kwestia bałtycka do XX w. (Gdańsk 1947); Mariana Małowista Handel zagraniczny Sztokholmu i polityka zewnętrzna Szwecji od 1471 do 1503 (Warszawa 1935); Stanisława Piekarczyka Studia nad rozwojem struktury spoleczno-gospodarczej wczesnośredniowiecznej Szwecji (Warszawa 1962) oraz O społeczeństwie i religii w Skandynawii VIII—XI w. (Warszawa 1963); Mariana Adamusa Tajemnice sag i run (Wrocław 1970). We wszystkich prawie opracowaniach dziejów powszechnych wydanych po polsku, i to zarówno historii, historii literatury, sztuki, muzyki czy filozofii, znajdzie też czytelnik partie poświęcone Szwecji. Są one, oczy- 417 wiście, podporządkowane ogólnemu tokowi wykładu, omówione raczej z punktu widzenia wpływu szwedzkich wydarzeń na dzieje ogólnoeuro- pejskie. W języku szwedzkim podstawowa wiedza o historii kraju zawarta jest w dziesięciotomowej Den svenska historien (Sztokholm 1966—1968). W ciągu niespełna dwu lat opublikowano plon pracy ponad stuosobowego zespołu. Redaktorzy tego wielkiego dzieła: profesorowie Jerker Rosen i Steń Carlsson są też autorami nieco wcześniej wydanego podręcznika uniwersyteckiego Svensk historia, t. I—II (Sztokholm 1961 — 1962). Den svenska historien, obok potoczystego wykładu, zawiera też osobno wydzielone partie, referujące dyskusje naukowe i sporne problemy, obszerne rozdziały poświęcone kulturze, niezwykle bogatą oprawę ilustracyjną. Jest to dzieło niemal doskonałe, stanowiące dziś ostatnie słowo szwedzkiej nauki historycznej, miało też istotny wpływ na wiele opisów, a nawet i ocen zawartych w tej książce. Z innych, starszych i na pewno mniej już dziś wartościowych ogólnych opracowań historii Szwecji należy wymienić czternastotomową Sveriges historia till vara dagar, wyd. przez E. Hildebranda i L. Stavenowa (Sztok- holm 1919-1944). Przedmiotem odrębnych, często wielotomowych serii wydawniczych są też poszczególne dziedziny życia społecznego. Od 1952 r. ukazuje się Den svenska utrikespolitikens historia, przedstawiająca zarys polityki zagranicznej od zarania dziejów po współczesność. Podobny charakter ma seria Den svenska arbetarklassens historia; Svenska folkets historia; Svenska kyrkans historia; Sveriges riksdag; Sveriges riksbank. Istnieją poza tym opracowania, będące dziełem jednego lub kilku autorów: zarys historii gospodarczej E. F. Heckschera, Sveriges ekonomiska historia frdn Gustav Vasa (1949); E. Ingers, A. Eskeród, S. Carlsson: Bonden i svensk historia, 1.1—III (Sztokholm 1948 — 1956) — opracowanie dziejów chłopów szwedzkich; historia szwedzkiego parlamentaryzmu pióra O. Nymana (Parlamentarism i Sverige, 1950), dzieje polityczne C. T. Odhnera (Sveriges politiska historia). Podstawowe wprowadzenie do badań nad historia Szwecji stanowi kilkakrotnie wznawiana praca Samuela E. Bringa: Bibliografisk handbok till Sveriges historia; szczegółowe bibliografie: Kristiana Setterwalla (Svensk histońsk bibliografi, tomy 1771-1784, 1875-1900, 1901-1920), a także bibliografia drukowana systematycznie w czołowym szwedzkim czasopiśmie historycznym Historisk Tidskrift, opracowywana później zbiorczo przez K. Setterwalla i P. Elfstranda. Dane biograficzne, doty- czące postaci szwedzkiej historii, można znaleźć w Svensk biografisk 418 lexikon (t. I—X, Sztokholm 1920—1931) czy w Svenska mań och kvinnor (t. I-XVII, Sztokholm 1942-1955). Trudności korzystania bezpośrednio ze szwedzkiej literatury histo- rycznej skłaniają do wskazania czytelnikowi również ciekawszych i now- szych opracowań w innych językach. Ogólne zarysy dziejów Szwecji (na przykład C. Hallendorf, A. Schiick, History of Sweden, Sztokholm 1929; P. von Kobbe, Geschichte Schwedens, Drezno 1928) są już dziś, wobec wielkich osiągnięć szwedzkiej historio- grafii, przestarzałe. Większą wartość posiadają opracowania obejmujące wyodrębniony temat w szerszym ujęciu chronologicznym. Informacje z zakresu historii gospodarczej znaleźć więc można w zarysie E. F. Heck- schera Ań Economic History of Sweden (Cambridge Mass. 1964); historii literatury w A. Gustafsona A History of Swedish Literaturę (Minneapolis 1961); dziejów muzyki w pracach B. Wallnera La musiąue en Suede (Sztok- holm 1951) i B. Alandera Die Schwedische Musik (Sztokholm 1955). Wiele, nieraz niezwykle interesujących książek dotyczy poszczególnych epok historycznych. Dla średniowiecza będą to dość specjalistyczne studia, mniej zajmujące niefachowego czytelnika, S. Helmfrida Óstergotland „Vdstantdng". Studien iiber die dltere Agrarlandschaft und ihre Genese (Sztokholm 1962) oraz A. A. Swanidze Riemiesło i riemiesienniki sriednie- wiekowoj Szwiecyi (XIV—XV w.) (Moskwa 1967). Czytelnik interesujący się historią polityczną może sięgnąć do nieco starszej pracy V. A. Nord- mana Albrecht, Herzog von Mecklenburg, Kónig von Schweden (Helsinki 1938). W epoce nowożytnej (XVI—XVIII w.) problemy osadnictwa wiejskie- go zostały przedstawione w monografii G. Eneąuista Geographical Changes of Rural Settlement in Northwestern Sweden sińce 1523 (Uppsala 1959). Historii politycznej okresu pierwszych Wazów poświęcił obszerną pracę angielski badacz M. Roberts: The Early Vasas. A History of Sweden 1523—1611 (Cambridge 1968). Wcześniej opublikował on dwutomowe opracowanie lat panowania Gustawa Adolfa: Gustavus Adolphus. A Hi- story of Sweden 1611 — 1632 (Londyn 1953). Postaci królowej Krystyny jest poświęcony zbiór dokumentów i bardzo ciekawych studiów: Queen Christina of Sweden pod redakcją M. von Platena (Sztokholm 1966). Szczególną uwagę badaczy przyciąga od stuleci postać Karola XII. Od czasów wielokrotnie wznawianej Histoire de Charles XII roi de Suede Voltaire'a, do ostatnich lat ukazują się biografie tego monarchy. Wśród najnowszych można wyliczyć F. Bengtssona The Life of Charles XII King of Sweden 1697-1718 (Londyn 1960) i O. Haintza Kónig Karl XII von Schweden, t. I-III (Berlin 1958). 419 Okres rozwoju kapitalizmu w Szwecji i głębokie przeobrażenia, jakim kraj ten uległ w naszym stuleciu, posiadają dość bogatą literaturę w wielu językach. Szczególne zainteresowanie budzi fenomen prze- kształcenia kraju niegdyś bardzo biednego w kraj największego w Europie dobrobytu; jest to tytuł jednej z książek poświęconych temu zagadnieniu (Ferlat Tyra, Miracle de la Suede. Un pays pauvre devient riche, Paryż 1969). Ogólny zarys historii Szwecji w XIX i XX w. zawarł rosyjski skandy- nawista A. S. Kań w książce Nowiejszaja istorija Szwiecyi (Moskwa 1964). Z zakresu demografii, historii gospodarczej i społecznej w XIX i XX w. czytelnik może sięgnąć do takich opracowań, jak: Population Movements and Industrialisation of Swedish Counties 1895—1930 (Londyn 1941); T. D. Swaine, Social and Economic Aspects of Swedish Population Move- ments 1750—1933 (Nowy Jork 1941); K. Samuelsson, From Great Power to W elf arę State. 300 Years of Swedish Social Development (Londyn 1968). Bardzo interesujący materiał zawarty jest w wydawnictwie Wages, Cost of Living and National Income in Sweden 1860—1930, t. I—III (Sztokholm 1933-1937). Historii ruchu robotniczego w Szwecji dotyczy książka O. Palmę Socialisme d la Scandinave (Paryż 1971) oraz praca O. W. Czernyszewej Raboczyje dwiżenije w Szwiecyi na kanunie wtoroj mirowoj wojny 1929— 1939 (Moskwa 1971). Historia stosunków politycznych znajduje wyraz w kilku opracowa- niach. Wymienić wśród nich należy przede wszystkim O. F. Andera The Building of Modern Sweden. The Reign of Gustav V 1907—1950, w serii Augustana Library Publications, t. XXVIII, 1958; D. V. Yerneya Parlia- mentary Reform in Sweden 1866—1921, Oksford 1927, która, choć opubli- kowana dość dawno, zawiera podstawowy zasób informacji na temat kształtowania współczesnego modelu parlamentaryzmu szwedzkiego. Nowszą pozycją, zbliżoną tematycznie, jest książka D. A. Rustowa The Politics of Compromise. A Study of Parties and Gabinet Government in Sweden (Princeton 1955), którą wypadałoby co prawda zaliczyć raczej do literatury z zakresu nauk politycznych, a nie historii, uzupełnia jednak w pewien sposób opracowanie Yerneya. Polityce neutralności, tak bardzo cenionej przez społeczeństwo szwedz- kie, jest poświęcona książka F. La Ruche'a La neutralite de la Suede. Dix annes d'une politiąue 1939—1949 (Paryż 1953). Nieco odmienny obraz tej polityki znajdzie czytelnik w pracy A. S. Kana Wniesznaja politika skandinawskich stran w gody wtoroj mirowoj wojny (Moskwa 1967). Przegląd ten zakończyć wypada wskazaniem kilku pozycji poświęco- 420 nych refleksji nad dniem dzisiejszym Szwecji, który zamyka wielesetletni proces historii tego kraju. Do najciekawszych można zaliczyć W. Fleishera Sweden the Welfare State (Nowy York 1956), R. F. Tomassona Sweden: Prototype of Modern Society (Nowy York 1970), J. Parenty, Le modele suedois (Paryż 1970), M. Schnitzera The Economy of Sweden. A Study of the Modern Welfare State (Nowy York 1970). 421 Tablice genealogiczne królów Szwecji I. Skjoldungowie Emund, król na Birka Eryk (ok. 900) Bjórn Stary (ok. 950), król Swewów - ok. 900 Eryk Zwycięski (ok. 995), król Szwecji ok. 950 Olaf, król Szwecji - ok. 950 Olaf III (1021/22), król Szwecji 995 Anund Jakub (1051), król Szwecji 1021/22 Emund (1056), król Szwecji 1051 córka x Stenkil Ragrwaldsson (1066), król Szwecji 1060 Inge I (1112), król Szwecji 1080 Halstan, król Szwecji 1080 Filip (1118), król Szwecji 1112 Inge II (1130), król Szwecji 1118 II. Swerkerydzi i Erykidzi Swen Blot pretendent 1090-1099 Kol Cecylia x Jedward Swerker I (1156), król Szwecji 1134 Eryk IX (I) Święty (18 V 1160), król Szwecji ok. 1150 Karol (12 IV 1167), król Szwecji 1156 Knut (8 IV 1196), król Szwecji 1167 Swerker II (17 VII 1210), król Szwecji 1196-1208 Eryk X (10 IV 1216), król Szwecji 1208 Helena x Knut Johanson, król Szwecji 1229-1234 Eryk XI (1216-1250), król Szwecji 1222-l229, 1234 Jan I (1201-1222), król Szwecji 1216 Ingeborga x ok. 1240 Birger, jarl, regent Szwecji 1251 III. Folkungowie Birger (zob. II) (1 X 1266) Waldemar (1243-1302), król Szwecji 1250-1278 Magnus I (18 XII 1290), król Szwecji 1278 Birger (1280-1321), król Szwecji 1290-1319 Eryk (1318) ks. Sudermanii Eufemia x 1336 Albrecht I, ks. meklemburski Albrecht (31 III 1412), król Szwecji 1363-1389 Maria x 1380 Warcislaw VII ks. pomorski Katarzyna x 1407 Jan ks. palatyn Neuburski Krzysztof (III) (1416-1448), król Szwecji i Danii 1440, Norwegii 1442 Magnus II (1316-1374), król Szwecji 1319-1363 Eryk XII (1339-1359), współregent Szwecji 1350 Eryk XIII [syn Marii i Warcisława VII] (1382-1459), król Norwegii 1389-1442, król Szwecji i Danii 1412-1439 Hakon (VI) (1340-1380), król Szwecji 1362/63, Norwegii 1350x1363 Małgorzata, c. Waldemara IV króla Danii, królowa Norwegii 1389 Olaf VI (1370-1387), król Danii 1376, Norwegii 1380 425 IV. Wazowie, Wittelsbachowie, Oldenburgowie Eryk Waza (1520) Gustaw I (1496-1560), król Szwecji 1523 Eryk XIV (1533-1577), król Szwecji 1560-1568 Jan III (1537-1592), król Szwecji 1568 Karol IX (1550-1611), król Szwecji 1604 Zygmunt III (1566-1632), król Szwecji 1592-1599, król Polski 1587 Gustaw II Adolf (1594-1632), król Szwecji 1611 Katarzyna x 1615 Jan Kazimierz, palatyn Dwu Mostów na Kleeburgu Krystyna (1626-1689) królowa Szwecji, 1632-1654 Krystyna Magdalena x 1642 Fryderyk VI mrgr. Baden-Durlach Karol X Gustaw (1622-1660), król Szwecji 1654 Karol XI (1655-1697), król Szwecji 1660 Fryderyk VII mrgr. Baden-Durlach Karol XII (1682-1718), król Szwecji 1697 Ulryka Eleonora (1688-1741), królowa Szwecji 1719-1720, x 1715 Fryderyk, landgraf heski (1676-1751), król Szwecji 1720-1751 Albertyna Fryderyka x 1704 Krystian August ks. Holsztyn-Gottorp Adolf Fryderyk (1710-1771), król Szwecji 1751 Gustaw III (1746-1792), król Szwecji 1771 Karol XIII (1748-1818), regent Szwecji 1792-1796, król Szwecji 1809, król Norwegii 1814 Gustaw IV Adolf (1778-1837), król Szwecji 1792-1809 adoptowany syn Jan Baptysta Juliusz Bernadotte (zob. V) V. Bernadotte'owie Jan Baptysta Juliusz Bernadotte (1764-1844) jako Karol XIV król Szwecji i Norwegii 1818 Oskar I (1799-1859), król Szwecji i Norwegii 1844 Karol XV (1826-1872), król Szwecji i Norwegii 1859 Oskar II (1829-1907), król Szwecji 1872, król Norwegii 1872-1905 Gustaw V (1858-1950), król Szwecji 1907 Gustaw VI Adolf, ur. 1882, król Szwecji 1950 Uwaga: Daty w nawiasach oznaczają okres życia lub rok śmierci. Drukiem pochyłym (kursywą) wyróżniono nie panujących, x oznacza związek małżeński 426 INDEKS NAZWISK W indeksie zastosowano następujące skróty: abp — arcybiskup, arch. — architekt, bp — biskup, c. — córka, ces. — cesarz, dypl. — dyplomata, el. — elektor, hr. — hrabia, hrabina, kr. — król, królowa, ks. — książę, m. — matka, min. — minister, o. — ojciec, s. — syn, św. — święty, ur. — urodził się, w. — wiek, zm. — zmarł, zob. — zobacz, ż. — żona. Daty w nawiasach oznaczają okres życia, daty bez nawiasów czas sprawo- wania funkcji lub władzy. Autorzy cytowanych opracowań występują bez dat życia. Abom Johan Fredrik (1817—1900), arch. 355 Achmed III (1673-1736), sułtan turecki 1703-1730 236 Adam z Bremy (zm. 1081), kanonik bre- meński, kronikarz 42, 50 Adamus Marian, historyk 417 Adelcrantz Carl Fredrik (1716-1796), ba- ron, arch. 293 Adils, s. Ottara, kr. szwedzki z dynastii Ynglingów w VI w. 33 Adler Salvius Johan (1590-1652), dypl. 191, 199 Adlersparre Georg (1760-1835), hr., woj- skowy i polityk 291, 298, 301 Adolf VII (zm. 1390), hr. Holsztynu od 1359 r. 107 Adolf VIII (1401-1459), hr. Holsztynu od 1427 r. 117 Adolf Fryderyk (1710-1771), ks. Holsztyn Gottorp, kr. Szwecji od 1751 107, 259- 263, 271, 272 Adolf Jan (1629-1689), brat Karola X Gustawa, palatyn reński, gub. Vaster- gótlandu 212 Akerhielm Samuel (1684-1768), baron, polityk 255, 257, 260, 261 Alander B., historyk, muzykolog 419 Alban św., pierwszy męczennik chrześci- jański w Anglii (przełom III i IV w.) 46 Albert (Albrekt) Pictor (ok. 1450-po 1508), malarz 134 Albrecht I (II) (1318-1379), ks. Mecklen- burg od 1329, Schwerin od 1359 81, 88-90 Albrecht II (III) (zm. 1412), kr. szwedzki 1364-1389, ks. Mecklenburg-Schwerin od od 1385, s. Albrechta I (II) 90-92, 99-102, 104, 109, 156, 419 Aleksander I (1777-1821), ces. rosyjski od 1801 290, 303, 304 Aleksy Michajłowicz (1620—1676), car moskiewski od 1646 205 Algotsson Brynolf (zm. 1317), bp Skary 136 Almkvist Nils Jonan (John) (ur. 1875), nauczyciel, polityk 370 Almąuist Carl Jonas Love (1793-1866), pisarz 358 Amelin Albin Hans (ur. 1902), malarz 411 Anckarstróm Jacob Johan (1762—1792), kpt. gwardii, zabójca Gustawa III 286 Anckarsvard Carl Henrik (1782-1865), hr., polityk 309 Ander O. F., historyk 420 Anders Jónsson (pocz. XV w.), kanonik 429 kapituły w Uppsali, później bp Stran- gnas 106 Anders Larsson (1538 — 1603), kupiec sztokholmski w XVI w. 164 Andersen, Jens Beldenak (Beldenack) (zm. 1537), duński dostojnik kościelny 138 Andersson Ingvar, historyk 18, 417 Andersson Dań (Daniel) (1888-1920), pisarz 413 Andreae Laurentius zob. Laurentius Anna (1708-1728), c. Piotra I, ż. Karola Fryderyka ks. Holsztyn-Gottorp 253, 257 Anna Iwanowna (1693 — 1740), c. Iwana V, caryca rosyjska od 1730 257 Anna Jagiellonka (1523-1596), kr. pol- ska od 1575 157, 167, 178 Ansgar (801 — 865), mnich frankoński, misjonarz 45 Anund Jakob (ok. 1008 - ok. 1050), s. Olofa Skótkonunga, kr. szwedzki 44, 77 Arcimboldi Gianangelo (zm. 1555), legat papieski w Niemczech i krajach skandy- nawskich 129 Arrhenius Svante August (1859-1927), fizykochemik i astrofizyk 362 Arvid Siggesson (ok. 1450-1520), pro- boszcz w Felingsbro, przywódca ludo- wy 127 Ascheberg Rutger von (1621-1693), hr., wyższy dowódca wojskowy, feldmar- szałek 228 Asplund Eryk Gunnar (1885-1940), arch. 410 Asplund Karl (ur. 1890), poeta, historyk sztuki 413 Assur, wiking 41 Atterbom Per Daniel Amadeus (1790- 1855), pisarz i filozof 356 August II Fryderyk (1670-1733), el. saski, kr. polski od 1697 r. 231-238 August III Fryderyk (1696-1763), el. saski, kr. polski od 1733 r. 255 Aulin Tor (1866-1914), kompozytor 415 Axelsson zob. Tott Baat Seved (1615-1669), baron, skarbnik królestwa (riksskatma'stare) 214 Bakunin Michaił Aleksandrowicz (1814— 1876), rewolucjonista rosyjski, teoretyk anarchizmu 318 Balten Ode zob. Per Freudenthal Baner Johan (1596—1641), feldmarszałek, wybitny dowódca szwedzki w wojnie trzydziestoletniej 191 Baner Steń Axelsson (1546-1600), riksrad, możno władca 169 Baranowski Wojciech (1548-1615), pod- kanclerzy, później prymas 178 Bartholin Thomas (1616-1680), duński lekarz i uczony 247 Bat zob. Nils Gustavsson Beck Dawid (1621 -1656), holenderski ma- larz portrecista 198 Bellman Carl Michael (1740-1795), poeta 295 Bengt Birgersson (1254-1291), ks. Fin- landii, bp Linkóping 69 Bengt Stensson zob. Natt och Dag Bengtsson Franz G., historyk 419 Beowulf, s. Egtheowa, kr. Gotów, bohater staroangielskiego poematu 33, 34 Berger Henning (Johan Henning) (1872— 1924), pisarz 411 Bergh Johan Edward (1828-1880), ma- larz 355 Bergman Bo Hjalmar (1869—1953), poeta, pisarz i krytyk literacki 413 Bergman Hjalmar (1883 — 1931), powie- ściopisarz i nowelista 413 Bergman Ingmar (ur. 1918), reżyser fil- mowy i teatralny 416 Bergman Torben Olof (1735-1784), przy- rodnik i chemik 297 Berman Herman (zm. ok. 1440), szlachcic z Ostergótlandu 111 Bernadotte zob. Karol XIV Bernadotte Folke (1895-1948), hr., bra- tanek Gustawa V 391 Bertram von Minden (XIV w.), hamburski malarz i drzeworytnik 133 Berwald Franz (1796—1868), kompozytor 361 430 Berzelius Jons Jacob (1770-1848), chemik i mineralog 361, 362 Bessemer Henry (1813-1898), angielski inżynier i wynalazca 327 Bielke, ród szwedzki pochodzący ze Sma- landu 149 Bielke Hogenskild (1538-1605), baron, riksrad 179 Bielke Steń (1624-1684), skarbnik kró- lestwa, admirał i riskrad 217 Bielke Turę Turesson(ok. 1425-ok. 1490), riksrad, marszałek, 120, 121 Binck Jacob (ok. 1500-1569), malarz niemiecki 141 Biorenklou Mattias (1607-1671), riksrad, dyplomata 217 Birger syn Magnusa Minniskóld z rodu Folkungów (zm. 1266), jarl, a następnie regent Szwecji od 1251 58, 60, 65-69, 71, 75, 76 Birger Brosa (zm. 1202), jarl od 1174 64 - 66 Birger Magnusson (1280-1321), kr. szwe- dzki 1290-1319 70-73, 78-81 Birger Persson (zm. 1327), lagman Upplan- du 86 Birgitta Birgersdotter zob. Brygida Bjurstrom Tor (ur. 1888), malarz 411 Blanka z Namur (zm. 1363), ż. Magnusa Erikkssona, króla Szwecji 85, 86 Blom Fredrik (1781-1851), arch. 355 Blomberg Eric Axel (ur. 1894), poeta, współpracownik Stockholms Tidningen od 1920 r. 414 Bo Jonsson Grip (przed 1330-1386), drots 91, 92, 101, 105 Bo Stensson zob. Natt och Dag Bogusław IX (po 1410—1446), ks. słupski od 1418 107, 109 Bolesław Chrobry (967-1025), ks. i kr. polski od 992 42, 44 Bonde, ród możnowładczy 149 Bonde zob. Karol VIII Knutsson Bonde Gustav (1620-1667), nr., riksrad, skarbnik królestwa 213, 214 Bonneuil Etienne de (przełom XIII/ XIV w.), budowniczy paryski 131 Bossuet Jacąues Benigne (1627 — 1704), pisarz i teolog francuski 230 Bostróm Erik Gustaf Bernhard (1842— 1907), polityk 344 Botulf św. (VII w.), założyciel klasztoru w Ikanhoe w Anglii 46 Botvid (zm. ok. 1120), misjonarz w Sóder- manland 46 Bouchardon Jacques Philippe (1711 — 1753), rzeźbiarz 293 Boy Willem (ok. 1520-1592), rzeźbiarz 242 Boye Karin (1900-1941), poetka i po- wieściopisarka 414 Brahe Eric (1552-1614), nr., riksrad 178 Brahe Joachim (zm. 1520), szwagier Gu- stawa I Wazy, mąż Margarety Waza 130, 138 Brahe Per (1520-1590) Starszy, hr., drots siostrzeniec Gustawa I 162 Brahe Per (1602-1680), hr., drots 211, 214 Branting Georg (ur. 1887), polityk 380 Branting Karl Hjalmar (1860-1925), działacz socjaldemokratyczny, polityk 340-342, 348, 351, 353, 363, 364, 366-368 Brask Hans (1464-1538), bp Linkóping 143-145 Bremer Fredrika (1801 — 1865), pisarka, działaczka ruchu emancypacyjnego ko- biet 317, 358 Bring Samuel E., historyk 418 Broder Svensson (zm. 1436), rycerz 114— 115 Browallius Johan (1707-1755), bp Abo, przyrodnik, polityk 262 Brygida (Birgitta Birgersdotter) (1303- 1373) św., założycielka zgromadzenia brygidek 86, 87, 105, 115, 132, 133 Brynolf Algotsson zob. Algotsson Buckle Henry Thomas (1821-1862), an- gielski historyk kultury i myśliciel 359 Budda, Budha (ok. 560-ok. 480 p. n. e.), twórca systemu religijnego 36 Buddenbrock Henrik Magnus von (1685 — 1743), baron, głównodowodzący w Fin- landii 258 Carlen Emilia Flygare (1807-1892), po- wieściopisarka 358 431 Carlson Fredrik Ferdinand, historyk 319 Carlsson Steń, historyk 393, 418 Casteja, Charles Louis de Biandos hr. de (1693-1755), dypl. francuski 255 Cederborgh Fredrik (1784-1835), pisarz i wydawca 309 Celsius Anders (1701 — 1744), astronom i fizyk 296 Chetardie, Jacąues Joachim Tratti, markiz de la (1705-1758), dypl. francuski, am- basador w Petersburgu 1739-1744 257, 258 Chociliakus, kr. Gotów (Danów) 33 Chodkiewicz Jan Karol (1560—1621), hetman wielki litewski, wybitny do- wódca wojskowy 182 Choiseul, Etienne Francois de, hr. de Stainville, ks. de Ch. Amboise (1719- 1785), francuski mąż stanu 271 Chrystian Albrecht (1641-1695), ks. Hol- sztyn-Gottorp od 1659 r. 219, 222 Chrystian I Oldenburski, kr. duński 1448-1481 117-124 Chrystian II (1481-1559), s. Hansa i Kry- styny Saskiej, kr. duński 1513-1523, kr. Szwecji 1520-1521, 126-130, 138- 144, 148, 156, 201 Chrystian III (1503-1559), kr. duński od 1534 r. 142, 157, 158, 170 Chrystian IV (1577-1648), kr. duński od 1588 r. 183-185, 187, 188, 192 Chrystian V (1646-1699), kr. duński od 1670 r. 219, 220, 230 Chrystian VIII (1786-1848), bratanek Chrystiana VII, namiestnik Norwegii, kr. Norwegii 1814, kr. Danii 1839 305 Chrystian Fryderyk zob. Chrystian VIII Chrystian Karol August (1768-1810), s. Fryderyka Chrystiana I, ks. holsztyń- skiego na Sinderburg-Augustenburg, od 1809 r. następca tronu szwedzkiego pod imieniem Karol 300, 301 Cieślak Tadeusz, historyk 417 Clason Isak Gustaf (1856-1930), arch. 355 Collijn Gustav Alfred Gabriel (ur. 1880), teatrolog 415 Columbus Samuel Jonoe (1642-1679), poeta 247 Cranach Łukasz Starszy (1472-1553), nie- miecki malarz, drzewo- i miedziorytnik 146 Creutz Gustaf Philip (1731-1785), hr., poeta i dypl. 295 Cromwell Oliver (1599-1658), lord pro- tektor Wielkiej Brytanii 222 Cronstedt Carl Johan (1709-1777) hr., arch. i polityk 291 Cronstedt Carl Olof (1756-1820), baron, oficer 291 Crusenstolpe Magnus Jacob (1795—1865), pisarz i wydawca 310, 311 Czarniecki Stefan (1599—1665), wybitny polski dowódca, wojskowy, hetman pol- ny koronny 209 Czartoryski Konstanty Marian Adam (1822-1891), ks., polityk 318 Czernyszewa Olga Wasilewna, historyk 420 Dacke Nils (zm. 1543), przywódca chłopski 152, 154, 156 Dahlbergh Erik Jónsson (1625-1793), hr., wojskowy, polityk, rysownik 221, 245, 246 Dalin Olof von (1708-1763), poeta 294 Daljunkern (Daljunkare) (zm. 1528), przy- wódca powstania 147 Danielsson Axel (1863 — 1899), dzienni- karz, działacz socjaldemokracji 341 Danton Georges Jacąues (1759-1794), adwokat, jeden z przywódców rewolucji francuskiej 288 Dardel Fritz Ludvig von (1817-1901), wojskowy, rysownik 314 Darwin Charles Robert (1809-1882), przyrodnik angielski 359 David Jacąues Louis (1748 — 1825), malarz francuski 355 Dawid (David) (zm. ok. 1000), misjonarz w Vastmanlandzie 46 De Geer Charles (1747-1805), baron, polityk 281 De Geer Gerard Louis (1854-1935), ba- ron, polityk, premier rządu w 1914 r. 363 432 De Geer Louis Gerard (1818-1896), baron, polityk 318-322, 336 Dekert Siri, malarz współczesny 411 De la Gardie Magnus Gabriel (1622— 1686), hr., polityk, mąż stanu 199, 202, 206, 207, 211, 214, 217-220, 223, 224, 226, 227 De la Gardie Pontus (1520-1585), baron, gubernator Estonii 177 Descartes Renę (1596-1650), francuski filozof i matematyk 199 Des Noyers Pierre (1608—1693), sekretarz królowej Ludwiki Marii, chemik i ma- tematyk 207 Dickson, rodzina kupców i przemysłow- ców 329 Didring Ernst (1868-1931), pisarz 411 Dóteber Christian Julius (po 1600 —po 1671), budowniczy, arch. 243 Dreiser Theodore Herman Albert (1871- 1945), pisarz amerykański 411 Dunstan św. (ok. 909—988), abp Canter- bury, 46 Dusart Jean Baptiste, budowniczy i deko- rator francuski działający w Szwecji w 1. 1662-1668 245 Eden Nils (1871-1919), historyk, polityk, premier 1917-1920 348, 349, 354, 365 Eggeling Yiking (1880-1925), malarz 411 Ehrensteen Edward (1620—1686), dypl., sekretarz Karola X Gustawa 211 Ehrenstrahl Dawid Klócker (Klóker) (1628 — 1698), malarz, portrecista i mi- niaturzysta 217, 246 Ehrensvard Carl August (1745-1800), hr., wojskowy, rysownik i historyk sztuki 273 Ekelóf Bengt Gunnar (ur. 1907), poeta 414 Ekelund Yilhelm (1880-1949), poeta 413 Ekman Carl Gustaf (1872-1945), polityk, premier 1926-1928, 365, 369, 370, 372, 375, 376 Elbfas Jacob (zm. 1664), malarz 186 Elfstrand Percy, historyk 418 Elżbieta Piotrowna (1709—1762), caryca rosyjska od 1741 257, 258, 261 Emund, s. Ringa, króla Swaewów w X w. 42 Emund Eriksson, kr. Swaewów w X w. 42 Emund Gamie (Stary) Olafsson (zm. ok. 1056) kr. Szwecji 44, 47 Enander Samuel (1607-1670), bp Lin- koping 214 Eneąuist Gerd, historyk 419 Engelbrekt Engelbrektsson (ok. 1400— 1436), przywódca powstania 110—112, 114, 116, 118, 120, 124, 138, 410 Engels Fryderyk (1820-1895), niemiecki myśliciel i działacz rewolucyjny 335, 341 Engstróm Albert (1869-1940), pisarz 411 Engstróm Per Leander (1886-1927), ma- larz 411 Ericson Nils (1802—1870), inżynier, bu- downiczy kanałów i linii kolejowych 325 Erlander Tage (ur. 1901), polityk, wielo- krotny min. i premier 392, 405, 407 Eryk, s. Ringa z rodu Ynglingów, władca uppsalski w X w., brat Emunda 42 Eryk Segersall (Zwycięski) (zm. ok. 995), s. Bjorna Starego, kr. Szwecji ok. 950 42, 44 Eryk IX (I) św. (zm. 1160), kr. Szwecji ok. 1150 63, 75, 111, 115, 125, 132, 173 Eryk X Knutsson (zm. 1216), kr. Szwecji 1208 64, 65 Eryk XI Eriksson (Laspe och Halte) (1216-1250), kr. Szwecji 1222-1229, 1234 65, 66 Eryk XII Magnusson (1339-1359), współ- regent Szwecji 1350 85, 87, 88 Eryk XHI (Pomorski) (ok. 1382-1459), s. Warcisława ks. pomorskiego, kr. Szwecji 1397-1439, Danii 1397-1439, Norwegii 1397-1442 102-104, 106- 119 Eryk XIV (1533-1577), s. Gustawa I Wazy, kr. Szwecji 1560-1568 8, 151, 152, 158, 162, 166-170, 172-175, 183, 203, 243 Eryk Ejegod, s. Swena Estridsena, kr. Danii 1095-1103 51 433 Eryk II Emune (zm. 1137), s. Eryka Ejegod, kr. Danii 1135-1137 63 Eryk Klipping (ok. 1249-1286), s. Krzy- sztofa I, kr. Danii od 1259 78, 81 Eryk VI (VIII) Maendved (1274-1319), s. Eryka Klippinga, kr. Danii 1286— 1319 78, 80 Eryk II Magnusson (Priesthalter), kr. Norwegii 1280-1299 78 Eryk (zm. 1276), s. jarla Birgera, ks. szwedzki 69 Eryk (ok. 1282-1318), s. Magnusa La- dulasa, ks. Sódermanlandu 47, 66, 71 — 73, 76, 78-81, 136 Eryk Puke zob. Puke Eryka ród 52, 63, 65, 77 Eskeród A., historyk 418 Eskil św., bp, misjonarz działający w Só- dermanlandzie w końcu XI w. 46 Eufemia, c. Magnusa II, króla Szwecji (1317-1370), ż. Albrechta I ks. Mec- klenburg 81 Ferdynand I (1503—1564), kr. czeski i wę- gierski od 1527, ces. rzymski od 1556 151 Ferdynand II (1578-1637), ces. rzym.- niem. od 1619 187, 188, 190 Fersen Axel von (1755—1810), nr., poli- tyk, wyższy oficer 301 Filippa (Filipina) (1394-1430), c. Henry- ka IV, króla Anglii, ż. Eryka XIII, króla Szwecji 107 Flaubert Gustave (1821-1880), pisarz francuski 359 Fleming Claes Larsson (1592-1644), riksrad, admirał 225 Fleming Herman Claesson (1619—1673), baron, polityk 211, 212 Fleisher Wilfrid, politolog 421 Flyg Nils Svante (1891-1943), dzienni- karz, przywódca faszystowski 386 Fogelberg Bengt Erland (1786-1854), malarz, rzeźbiarz 356 Folke jarl, protoplasta dynastii Folkun- gów w pocz. XIII w. 65 Folkungowie, dynastia panująca w Szwecji 48, 65, 66, 92 Forssell Christian Didrik (1777-1852), malarz, miedziorytnik 355 Freud Sigmund (1856-1939), austriacki neurolog i psychiatra 414 Freudenthal Per (ps. Balten Ode) (1875 — 1954), pisarz 412 Frey, jeden z głównych bogów germań- skich 46 Frietzky Claes (1727-1803), polityk 281 Fróding Gustav (1860—1911), poeta 361, 411 Fryderyk I (1471-1533), ks. Szlezwiku i Holsztynu od 1482, na Gottorp od 1490, kr. Danii od 1523 139, 140 Fryderyk II (1534-1588), kr. Danii od 1559 142, 170—173 Fryderyk III (1609-1670), kr. Danii od 1648 209 Fryderyk IV (1671-1730), kr. Danii od 1699 236, 237, 239 Fryderyk V (1723-1766), kr. Danii od 1746 259, 269 Fryderyk VI (1768-1839), kr. Danii od 1808 300, 301, 304, 305 Fryderyk VII (1808-1863), kr. Danii od 1848 317 Fryderyk, ks. holsztyński zob. Fryderyk I Fryderyk IV (1671—1702), ks. Holsztyn- Gottorp od 1695, m. Jadwigi Zofii siostry Karola XII, króla szwedzkiego 239, 241 Fryderyk I (1676-1751), landgraf heski z Kassel, kr. szwedzki od 1720 r. 239, 241, 249, 253, 259-262, 264 Fryderyk I (1657-1713), el. brandenbur- ski i ks. pruski od 1688, kr. pruski od 1701 233, 235 Fryderyk II (Wielki) (1712-1786), kr. pruski od 1740 260, 274, 278 Fryderyk Chrystian n (1765-1814), ks. holsztyński z Sondenburg-Augustenburg od 1794, szwagier Fryderyka VI króla Danii 301, 302 Fryderyk Wilhelm (1620-1688), el. bran- denburski i ks. pruski od 1640 207-211, 216, 218-220 Fryderyk Wilhelm I (1688-1740), kr. pruski od 1713 238, 240 434 Fryderyk Wilhelm III (1770-1840), kr. pruski od 1797 304 Fryderyka Dorota Wilhelmina (1781 — 1826), c. Karola Ludwika ks. nast. badeń., ż. Gustawa IV Adolfa, króla szwedzkiego 289 Gadh Hemming (ok. 1450-1520), bp Linkóping 126-128, 130 Garbo Greta (ur. 1905), aktorka 416 Gardie De la zob. De la Gardie Geer De zob. De Geer Geijer Erik Gustaf (1783-1877), historyk i działacz polityczny 306, 310, 312, 319, 356-358, 361 Geijerstam Gustaf af (1858-1909), pisarz 360 Góransson Góran Fredrik (1819—1900), przemysłowiec, wynalazca 327 Góring Herman Wilhelm (1893-1946), marszałek Rzeszy, jeden z głównych przywódców faszystowskich Niemiec 385 Górtel Par, księgarz, tłumacz Manifestu Komunistycznego 316 Górtz Georg Heinrich von (1668-1719), baron, mąż stanu 239, 240 Grill Claes (1705-1767), kupiec i bankier 265 Grip zob. Bo Jonsson Grip Gripenstedt Johan August (1813-1874), polityk, min. finansów 316, 321 Grunewald Isaac (ur. 1889), malarz 411 Grym Peder, jeden z przywódców powsta- nia w Dalarna w 1524 r. 147 Grzegorz XII (Angelo de Corrario), pa- pież w 1. 1406-1415 106 Grzegorz XE (Angelo de Corrario), pa- pież w 1. 1406-1415 106 Gunhilda zob. Świetosława Guse Nilsson (XV w.), możnowładca, członek rady królewskiej 111 Gustafson Alrik, historyk 419 Gustaw I Waza (1496-1560), s. Eryka, kr. Szwecji od 1523 8, 128, 130, 138- 154, 156-166, 168, 170, 171, 174, 175, 201, 224, 225, 241-243, 276, 295, 418 Gustaw II Adolf (1594-1632), s. Karola IX, kr. Szwecji od 1611 185-188, 190, 191, 193-198, 203, 204, 206, 247, 276, 295, 415, 419 Gustaw H! (1746-1792), s. Adolfa Fry- deryka, kr. Szwecji od 1771 8, 261, 269, 271-276, 278-288, 292, 293, 295, 298 Gustaw IV Adolf (1778-1837), s. Gustawa HI, kr. Szwecji 1792-1809 286, 288- 291, 298, 300 Gustaw V (1858-1950), s. Oskara H, kr. Szwecji od 1907 345, 346, 354, 363, 380, 383, 385, 389, 391, 420 Giinther Kristian Ernst (ur. 1886), dypl., min. spraw zagranicznych 1939—1945 383, 384, 389 Gyllenborg Carl (1679-1746), polityk, przywódca stronnictwa „kapeluszy" 255, 256, 261 Gyllenborg Gustaf Fredrik (1731-1808), poeta 295 Gyllenborg Jacob (1648-1701), hr., dzia- łacz państwowy 225 Gyllenhielm Karl Karlsson (1574-1650), baron, admirał 197 Gyllenstierna Johan (1617-1680), hr., po- lityk 214, 215, 217, 218, 220-224, 228 Gyllenstierna Kristina Nilsdotter (1494— 1559), ż. regenta Stena Sture Mł., ciotka Gustawa I Wazy 130, 138, 139, 146 Gyllenstiernowie, ród magnacki 149 Habsburgowie, dynastia panująca 157,158, 188, 190 Hagilak, król Gotów 33 Haintz Otto, historyk 419 Hakon (Haakon) V Magnusson, kr. Nor- wegii 1299-1319 72, 78, 79 Hakon (Haakon) VI Magnusson (1340- 1380), kr. Szwecji od 1362, Norwegii od 1360 85, 87-90, 92, 101 Hallen Johan Andreas (1846-1925), kom- pozytor 415 Hallendorf Carl Jakob Herman, historyk 419 Halsten, s. Stenkila Ragnvaldssona, kr. Szwecji od 1080 49, 50 435 Hammarskjóld Hjalmar (Knut Hjalmar Leonard) (1862-1953), polityk, premier 1914-1917 346, 347 Hammarskjóld Lorenzo (1785 — 1827), pu- blicysta 356 Hammersta, średniowieczny ród możno- władczy 110 Hamrin Felix Teodor (1875-1937), prze- mysłowiec, polityk, premier 1926—1928 375 Hanower, dynastia panująca 240 Hanoweru ks. zob. Jerzy Ludwik ks. Braunschweig-Liineburg Hans (Jan) II, (1455-1513), s. Chrystiana I, kr. Danii od 1481, Szwecji od 1501 120, 124-128 Hansson Józef z Mossebo (1707-1784), poseł riksdagu, talman izby chłopskiej 267 Hansson Lars Mauritz (ur. 1886), aktor 415 Hansson Per Albin (1885-1946), dzien- nikarz, polityk socjaldemokratyczny, premier kilku gabinetów 364, 374, 378 — 383, 386, 389, 391, 392 Harleman Carl (1700—1753), baron, arch. 293 Hartmann Wolfgang, niemiecki miedzioryt- nik, działający w Rostocku 1640—1647, Sztokholmie 1650-1652 i Rydze 1653- 1654 250 Hartmansdorff Jakob August von (1792 — 1856), polityk, kanclerz dworu 306, 310 Heckscher Elli F., historyk 54, 140, 333, 418, 419 Hedberg Olle (Carl Olof) (ur. 1899), pisarz 414 Hedberg Tor Harald (1862-1931), pisarz 360 Hedenvind Gustav (ur. 1880), pisarz 413 Hedin Sven Adolf (1834-1905), polityk, publicysta 336 Hedin Sven Anders (1865-1952), geograf, podróżnik 346, 362 Hedlund Gunnar (ur. 1900), polityk 399 Heidenstam Yerner (Carl Gustaf Yerner) von (1859-1940), poeta 361, 411 Hellstróm Gustav (1882-1953), pisarz 412 Helmfrid Staffan, historyk 419 Henriksson Andreas (Anders Henrik) (ur. 1896), reżyser filmowy 416 Henryk II Lew (po 1266-1329), ks. mek- lemburski od 1287 81 Henryk Lew (1142-1180), ks. saski, od 1156 także bawarski 60, 64 Henryk IV (1397-1427), hr. Holsztynu od 1404 108 Henryk IV Lancaster (1367-1413), kr. Anglii od 1399 107 Henryk św. (zm. ok. 1156), bp, patron Finlandii 63 Herburt Jan (1508-1577), prawnik i histo- ryk, sekretarz Zygmunta Augusta 176 Hierta Lars Johan (1801-1872), wydawca, red. „Aftonbladet" 309, 310 Hildebrand Emil, historyk 13, 418 Himmler Heinrich (1900-1945), jeden z głównych przywódców faszystowskich w Niemczech 391 Hitler Adolf (1889-1945), przywódca faszystów niemieckich, dyktator III Rze- szy 385 Hjalmarsson Jarl (ur. 1904), polityk 401 Hjarne Urban (1641 —1724), pisarz, lekarz, przyrodnik 247 Hjerten Sigrid Maiia (ur. 1885), malarka 411 Hoffvenius Petrus (1630—1682), lekarz 247 Hogenberg Franz (przed 1570-1590), malarz, miedziorytnik 97 Hóglund Zeth (Carl Zeth Konstantin) (ur. 1884), polityk, dziennikarz 341 — 343, 347, 371, 380 Hóijer Benjamin Carl Henrik (1767- 1812), filozof 289 Holmger Knutsson (zm. 1248), możno- władca, s. króla Knuta Lange 113 Holszańska Zofia (Sonka) (ok. 1405- 1461), ż. Władysława Jagiełły 107 Holsztynu hrabiowie zob. Adolf VII, Adolf VIII, Fryderyk I, Henryk IV, Jan III 436 Hópken Anders Johan von (1712-1789), hr., ekonomista, polityk partii „kape- luszy" 261 Hópken Daniel Niclas von (1669-1741), baron, polityk 255 Horberg Per (Pehr) (1746-1816), malarz 280 Horn Arvid Bernhard (1664-1742), hr., wojskowy i polityk 237, 239, 253—256, 265 Horn Gustav Evertsson (1614-1666), baron, wojskowy i polityk 193 Hylteen Anders von (1669—1721), polityk, burmistrz sądowy Sztokholmu, talman izby mieszczańskiej 249 Ibn Dustaha, autor arabski z X w. 40 Ibrahim Ibn Jakub (X w.), podróżnik żydowski z Tortosy w Hiszpanii 39 Ibsen Henrik (1828 — 1906), dramatopisarz norweski 415 Inge I Starszy (zm. 1112), kr. Szwecji od 1080 49, 50 Inge II Młodszy (zm. 1130), kr. Szwecji od 1118 49, 62, 63 Ingeborga (ok. 1240-1287), c. Eryka IV (VI), króla Danii, ż. Magnusa VI, króla Norwegii 78 Ingeborga (zm. 1254), c. Eryka X, s. Eryka XI, ż. Birgera Magnussona z rodu Fol- kungów, jarla, a następnie regenta Szwecji 66 Ingeborga (1301- po 1360), c. Hakona V, króla Norwegii, ż. Eryka, księcia Sóder- manlandu 72, 78-81 Ingeborga (zm. 1319), c. Magnusa I, króla Szwecji, ż. Eryka VI Maendveda, króla Danii 78 Ingeborga (1347-1370), c. Waldemara IV Atterdaga, króla Danii, ż. Henryka I, ks. Mecklenburg 102 Ingegard, Ingegerda (Anna) (zm. 1050), c. Olafa III, króla Szwecji, ż. Jarosława I, w. ks. kijowskiego 74 Ingegerda, c. jarla Birgera Brosa, ż. Swer- kera II, króla Szwecji 64 Ingers Enoch, historyk 418 Inggjald Illrade, legendarny władca, zało- życiel dynastii Ynglingów 31 Ivar Ivarsson (zm. 1567), możnowładca 169 Ivarsson Ivan (1900-1939), malarz 411 Iwan Ul (1440-1505), ks. moskiewski od 1462 125 Iwan IV Groźny (1530-1584), w. ks. moskiewski od 1533, car od 1547 170— 173, 176-178 Jacob Gertsen, abp Lund 1390-1410 103 Jadwiga Eleonora (1636—1715), c. Fry- deryka III ks. Holsztyn-Gottorp, ż. Ka- rola X Gustawa, ni. Karola XI 211, 230 Jadwiga Jagiellonka (1408-1431), c. Wła- dysława, króla polskiego 107 Jadwiga Jagiellonka (1513-1573), c. Zy- gmunta Starego, ż. Joachima II, elek- tora brandenburskiego 143 Jadwiga Zofia (1681-1708), c. Karola XI, ż. Fryderyka IV, księcia Holsztyn-Got- torp 239 Jagerhorn Johan Anders (1757-1825), oficer, jeden z przywódców separatystów fińskich 283 Jakob Ulfsson (Ulvsson) (ok. 1430- 1521), abp Uppsali 123-125, 127, 128 Jakub, hr. płn. Hallandu (zm. ok. 1309), możnowładca duński 78 Jan II zob. Hans Jan III (ok. 1297-1359), hr. Holsztynu od 1319 82, 83 Jan I Sverkersson (1201 —1222), kr. Szwecji od 1216 65 Jan (Johan) Filipsson (zm. 1280), możno- władca 69 Jan (Johan) Karlsson (zm. 1280), możno- władca 69 Jan III Waza (1537-1592), s. Gustawa I, kr. Szwecji od 1568 8, 152, 157, 158, 162-164, 166-168, 170, 172-179, 243 Jan Kazimierz Waza (1609-1672), kr. polski 1648-1668 206-208, 211 Jan Kazimierz, palatyn Dwu Mostów na Kleeburg, ojciec Karola X Gustawa 196, 197, 199, 200 Jan Jerzy I Wettin (1595-1656), el. saski od 1611 191 437 Jandel Ragnar (1895-1939), poeta 413 Jarosław Mądry (978-1054), wielki ks. kijowski od 1016 74 Jarta (Hierta) Hans (1774-1847), polityk, publicysta 298, 306 Jerzy II Rakoczy (1621-1660), ks. sied- miogrodzki od 1648 208 Jerzy Ludwik (1660—1727), ks. Braun- schweig-Limeburg, od 1698 el. Hano- weru, od 1714 kr. Wielkiej Brytanii i Irlandii jako Jerzy I 238, 240 Jerzy Wilhelm Hohenzollern (1595-1640), el. brandenburski i ks. pruski od 1619 190, 191 Johannes Magnus (Jóns Mansson) (1488 — 1544), ostatni katolicki abp Uppsali, historyk 143, 243 Johansson Johan (1792-1860), dzien- nikarz 309 Johansson Johan Bernard (ur. 1877), poli- tyk, właściciel ziemski 372 Jóns Gerekesson (Johannes Gerechini) (zrn. 1433), kanclerz, abp Uppsali 106 Jórgen Skodborg, abp Lund 1519-1532 129 Józef I Habsburg (1678-1711), ces. rzym.- niem. od 1705 235, 238 Józef II Habsburg (1741-1790), ces. rzym.-niem. od 1765 274 Junge Johannes (przełom XIV i XV w.), rzeźbiarz lubecki 86, 133 Jungingen Konrad von (zm. 1407), wielki mistrz zakonu krzyżackiego od 1393 105 Kań Aleksander Siergiejewicz, historyk 420 Kant Emmanuel (1724-1804), filozof 289 Karlfeldt Erik Axel (1864-1931), poeta 361, 411 Karol (zm. 1167), s. Swerkera, kr. Szwecji od 1156 65 Karol VIII Knutsson (Bonde) (1408/9- 1470), marszałek, regent i kr. Szwecji 1448-1470 (z przerwami) 111, 114, 115, 117-122 Karol IX Waza (1550-1611), s. Gustawa I, ks. Sódermanlandu, kr. Szwecji od 1604 8, 152, 158, 163-166, 170, 173, 174, 176, 179-185, 203, 224, 225, 244 Karol X Gustaw (1622-1660), kr. Szwe- cji od 1654 191, 200, 202-213, 215, 222, 234 Karol XI (1655-1697), s. Karola X Gusta- wa, kr. Szwecji od 1660 212, 213, 218- 230 Karol XH (1682-1718), s. Karola XI, kr. Szwecji od 1697 229, 230, 232-240, 248, 249, 253, 456, 419 Karol XIII (1748-1818), regent Szwecji 1792-1796, kr. Szwecji od 1809, Nor- wegii od 1814 286, 298, 300-302, 305, 306 Karol XIV Jan (Jean Baptiste Jules Ber- nadotte) (1764—1844), kr. Szwecji i Nor- wegii od 1818 291, 302-314, 317 Karol XV Bernadotte (1826-1872), kr. Szwecji i Norwegii od 1859 316, 318, 320, 336 Karol V Habsburg (1500-1558), ces. rzym.-niem. 1519-1556 141, 151, 157, 158 Karol Fryderyk (1700-1739), ks. Hol- sztynu od 1702 (sam. rządy od 1718) 239, 253 Karol Eriksen (zm. 1334), abp Lund 82 Karol Piotr Ulryk (1728-1762), ces. rosyjski Piotr III od 1762; 257-259 Katarzyna Jagiellonka (1526-1583), c. Zygmunta I Starego, ż. Jana III Wazy 167, 168, 170, 173, 176, 178 Katarzyna (Karin) Mansdotter (1550- 1612), kochanka, później ż. Eryka XIV 170 Katarzyna II (1729-1796), ks. Zofia Au- gusta Anhalt-Zerbst, caryca rosyjska od 1762 269, 274, 278, 281, 283, 285, 286, 288, 293 Kellgren Johan Henric (1751-1795), poeta i publicysta 293 Kempe Johan Christoffer Carl (1799- 1872), przemysłowiec 329 Kettler Gothard (zm. 1587), mistrz zakonu kawalerów mieczowych, od 1561 ks. kurlandzki 171 438 Kierman Gustaf (1702—1766), bankier, działacz polityczny 265 Kilbom Karl (ur. 1885), dziennikarz i poli- tyk 371, 376, 380 Klemens VI (Pierre Roger) (ok. 1291- 1352), papież od 1305 83 Klemens VII (Giuliano de Medici) (1478 — 1534), papież od 1523 145 Klosterklasse zob. Laurentius Nicolai Nor- vegus Knorring Sofia (Sophie Margareta) von (1797-1848), pisarka 358 Knud Wielki (zm. 1196), kr. Danii i Anglii 37, 44, 74, 77 Knut Bosson zob. Natt och Dag Knut Eriksson (zm. 1196), kr. Szwecji od 1167 60, 64, 67 Knut Holmgersson Lange (zm. 1234), mo- żnowładca, kr. Szwecji od 1229 66, 113 Knut Mickelsson (Mistrz Knut) (zm. 1527), przywódca powstania 146, 147 Knut Porse (zm. 1330), ks. Pln. Hallandu, możnowładca duński 81 Kobbe Peter von, historyk 419 Koch Martin (1882-1940), pisarz 413 Kónigsmarck, rodzina magnacka przybyła do Szwecji z Niemiec w XIV w. 109 Kónigsmarck Otto Wilhelm (1639-1688), hr., głównodowodzący armii szwedzkiej 220 Konopczyński Władysław, historyk 181, 275, 417 Konrad von Jungingen zob. Jungingen Korff Johann Albrecht von (1697-1766), baron, dypl. rosyjski 261 Krafft Per Młodszy (1777-1863), malarz 355 Krafft Per Starszy (1724-1793), malarz 293 Kreuger Ivar (1880—1932), przemysłowiec i finansista 375, 376 Kristler Hans Jakob (1542-1645), arch. 243 Kromer Marcin (1512—1589), bp warmiń- ski, kronikarz i pisarz 173 Krópelin Hans (zm. 1440), namiestnik kró- lewski, dowódca zamku sztokholmskiego 109, 111, 112 Krystyna Waza (1626-1689), c. Gustawa II Adolfa, kr. Szwecji 1632-1654 195, 196, 198-200, 202-204, 223, 419 Krzysztof III bawarski (1416-1448), s. Jana palatyna Neuburskiego, kr. Danii 1439-1448, kr. Szwecji od 1441, 115- 117, 120 Kurek Knut (1622-1690), baron, działacz państwowy, prezydent kamery 220 Kylberg Carl Oscar (ur. 1878), malarz 411 Lagerkvist Par Fabian (ur. 1891), pisarz 413 Lagerlóf Selma Ottilia Lovisa (1856— 1940), pisarka 361, 411, 412, 415, 416 Lange Gunnar (ur. 1909), polityk, wielo- krotny min. 408 Larcheveque (L'Archeveque) Pierre Hubert (1721-1778), rzeźbiarz 293 La Ruche Francis, politolog 420 Laurentius Andreae (ok. 1470—1552), re- formator kościoła 143 — 145, 151 Laurentius Nicolai Noryegus zwany Klo- sterklasse (ok. 1539—1622), jezuita 176 Laurentius Petri (Lars Petersson) (ok. 1499 — 1573), pierwszy luterański abp Uppsali 143, 145, 175, 179 La Vallee Jean (1620-1696), arch. fran- cuski w służbie szwedzkiej 242, 244, 245 La Vallee Simon (zm. 1642), arch. fran- cuski od 1637 w służbie szwedzkiej 242— 244 Le Brun Charles (1619—1690), francuski malarz i dekorator 293 Lefller Annę Charlotte Gustava (1849— 1892), ks. pisarka 360 LeijonhufYud Steń Eriksson (1518-1568), baron, później hr., szwagier Gustawa I Wazy 151, 167, 169 Lemberger Georg (14957-1540?), malarz i drzeworytnik 146 Lemke Johan Philip (1631-1711), malarz 221, 246 Lenaeus Johan (Johannes Canuti) (1573 — 1669), abp Uppsali 200, 214 Lenin Włodzimierz Iljicz (1870-1924), przywódca rosyjskiego i międzynarodo- wego ruchu robotniczego 343, 364 439 Leon X (Giovanni de Medici) (1475 — 1521"), papież od 1513 129 Leopold I Habsburg (1640-1705), ces. rzym.-niem. od 1658 208—210, 231 Leszczyński Jan (1603 — 1678), wojewoda łęczycki, potem poznański, krakowski i kanclerz wielki koronny 206 Leśniowolski Marcin (zm. 1593), kasztelan podlaski 178 Levertin Oscar Ivar (1862-1906), pisarz, historyk literatury 411 Lewenhaupt Charles Emil (1691-1743), hr., dowódca wojskowy 257, 258 Lidner Bengt (1757-1793), poeta 295 Liljencranz Johan (1730—1815), hr., po- lityk, ekonomista, doradca Gustawa III 279 Lindberg Per (1890—1944), dyr. teatru, reżyser, pisarz 414 Lindblad Adolf Fredrik (1801-1878), kompozytor 361 Lindeberg Anders (1789-1849), publi- cysta i pisarz 310 Lindgren Erik Johan (ur. 1910), poeta 414 Lindman Arvid (Salomon Arvid Achates) (1862—1936), przemysłowiec, polityk, wielokrotny premier 336, 345, 372 Lindqvist Herman (August Herman) (1863 — 1920), polityk, organizator związków zawodowych 341 Linne (Linnaeus, Linneusz) Carl von (1707-1778), przyrodnik, lekarz 295, 296 Ljungdal Arnold Gottfrid (ur. 1901), poeta 414 Lochner Kunz (ok. 1510—1567), płatnerz z Norymbergi 157 Locke John (1632-1704), filozof angielski 249, 294 Lówenhielm Harriet Augusta Dorotea (1887-1918), poetka 413 Ludwik I Pobożny (778 — 840), ces. rzym. od 814 38, 45 Ludwik XIV Bourbon (1638-1715), kr. Francji od 1643 216, 217, 221, 230, 231 Ludwik XVI Bourbon (1754-1793), kr. Francji od 1774 293 Ludwik XVIII Bourbon (1755-1824), kr. Francji od 1814 304 Ludwika Maria Gonzaga de Nevers (1611 -1667), kr. polska, ż. Władysława IV, następnie Jana Kazimierza 207 Luiza Ulryka Hohenzollern (1720-1782), c. Fryderyka Wilhelma I, ż. Adolfa Fryderyka, króla Szwecji 260, 262-264 Lumiere Auguste Marie Louis (1862— 1954), chemik, pionier kinematografii 415 Lumiere Louis Jean (1864-1948), chemik, pionier kinematografii 415 Lundberg Christian (1842—1911), prze- mysłowiec, polityk, premier w 1905 r. 344 Lundberg Gustaf (1695-1786), malarz 293 Lundąuist Nils Artur (ur. 1906), poeta, krytyk literacki, działacz światowego ruchu obrońców pokoju 414 Luter (Luther) Martin (1483-1546), pi- sarz, jeden z głównych twórców refor- macji 143-146, 157 Łaski Samuel (zm. przed 1612), dworzanin i sekretarz królewski 181 Magnus I (1240—1290) Birgersson, zwany Ladulas, kr. Szwecji od 1278 61, 69- 72, 78, 140, 173 Magnus H (1316-1374) Eriksson, kr. Szwecji i Norwegii 1319-1363 7, 10, 47, 73, 74, 79-83, 85-92, 102, 164. Magnus VI (1238-1280) Lagaboter, kr. Norwegii od 1263 78 Magnus Birgersson (1300—1320), s. Bir- gera, króla Szwecji 80 Magnus Johannes zob. Johannes Magnus Nielsson (1106—1134), kr. Szwe- cji od 1129, współregent Danii w 1134 62-64 Magnus Olaus zob. Olaus Magnus Waza (1542—1595), s. Gustawa 8, 152, 158, 166, 167 Magnusson Charles Fredrik (1878-1948), wytwórca filmowy 415 440 Maksymilian II Habsburg (1527-1576), ces. rzym.-niem. od 1564 173, 178 Malmberg Bertil Frans Harald (1889— 1958), pisarz i poeta 413 Malmstróm Johan August (1829-1901), malarz 355 Małgorzata (zm. 1130), c. Inge I, króla Szwecji, ż. Magnusa III króla Norwegii, a nast. Nielsa, króla Danii, m. Magnusa Nielsena, króla Szwecji 62 Małgorzata (1353-1412), c. Waldemara IV, króla Danii, ż. Hakona VI, króla Norwegii i Szwecji 88, 89, 92, 93, 101-109, 119 Małgorzata Dumę (zm. 1410), ż. Bo Jon- ssona Grip, c. Lamprekta Dumę 92 Małowist Marian, historyk 417 Mandelberg Johan Edward (1730-1786), malarz 293 Manderstrom Christoffer Rutger Ludvig (1806-1873), hr., dyplomata, min. spraw zagranicznych 1857—1868 318 Mann Tomasz (Thomas) (1875-1955), prozaik niemiecki 414 Mannerheim Lars August (1849—1835), hr., polityk 298 Mansdotter zob. Katarzyna Maria Eleonora (1599—1655), c. Jana Zygmunta, elektora brandenburskiego, ż. Gustawa II Adolfa 197 Maria Teresa Habsburg (1717—1780), ce- sarzowa od 1745 278 Marks Karol (1818—1883), działacz rewo- lucyjny, twórca socjalizmu naukowego 368, 414 Marshall George Catlett (1880-1959), amerykański generał i polityk 396, 407 Marta (Małgorzata) (zm. 1341), c. Eryka Klippinga, króla Danii, ż. Birgera Ma- gnussona, króla Szwecji 78 Martin Pierre Denis (ok. 1663-1742), malarz 236 Martinson Harry Edmund (ur. 1904), poeta 414 Mateusz (Mattias Gregersson) (1460— 1520), bp od 1501 129, 130, 143 Matts (Mattias) Kettelmundson (zm. 1326), możnowładca, drots 73, 80 Matylda (1102-1167), kr. angielska od 1135 34 Mazepa Jan (Iwan) (właśc. Kołodyński Jan) (ok. 1644-1709), hetman kozacki lewobrzeżnej Ukrainy (Zadnieprza) od 1687 235 Meklemburgowie (Mecklenburg), nie- miecki ród książęcy 101, 102, 105 Melanchton Philipp (właśc. Ph. Schwar- zerd) (1497 — 1560), niemiecki humani- sta, teoretyk protestantyzmu 143, 157 Messenius Joannes (1579 — 1636), historyk, działacz państwowy 243, 244 Metternich-Winneburg Klemens Lothar Wenzel von (l 773 -1859), austriacki mąż stanu 306 Meulen Steven van der (żył w XVI w.), malarz fresków 167 Michelsen Peter Christian (1857-1925), norweski mąż stanu, premier w 1905 r. 353 Mieszko I Piast (zm. 992), ks. polski ok. 960 42 Mikołaj I Pawłowicz Romanów (1796— 1855), car rosyjski od 1825 313, 314 Mikołaj II Aleksandrowicz Romanów (1868-1918), car rosyjski 1894-1917, 353 Mili John Stuart (1806—1873), angielski filozof i ekonomista 359 Millich Nicolas (ok. 1630-1687), rzeź- biarz 245 Minden Bertram von zob. Bertram von Minden Moberg Vilhelm (Carl Artur Vilhelm) (ur. 1898), pisarz 414 Molander Gustaf Harald August (ur. 1888), aktor, reżyser 416 Molander Olof Johan Harald (ur. 1892), teatrolog 414 Molin Lars (Laurentius) Jónó (1657— 1723), teolog, polityk 249 Móller Frits Gustav (ur. 1884), polityk, działacz socjaldemokratyczny 392 Mołotow Wiaczesław Michajłowicz (właśc. M. Skriabin) (ur. 1890), min. spraw za- granicznych ZSRR 1939-1949 383 Montelius Oskar, archeolog 13 441 Monteskiusz (Montesquieu Charles Louis de Secondat baron de la Brede et de M.) (1689—1755), francuski prawnik, myśli- ciel społeczny i pisarz polityczny Oświe- cenia 276, 298 Marków Arkadij Iwanowicz (1741 — 1827), hr., dypl. rosyjski, poseł w Sztokholmie w r. 1783 i 1785-1786 281, 282 Mórner Carl Otto (1781-1868), baron, oficer 301, 302 Myrdal Gunnar (Karl Gunnar) (ur. 1898), ekonomista, polityk 392, 393, 408 Mytens (Mijtens) Martin Młodszy (1695 — 1770), malarz 246 Napoleon I Buonaparte (1769-1821), ces. Francuzów 1804-1814/15 290, 301- 304, 306 Natt och Dag Bengt Stensson (ok. 1380— 1451), możnowładca, riksrad 115 — Bo Stensson (zm. 1469), możnowładca, riksrad 111, 115 — KnutBosson(1360-1436),s. drotsaBo Jonsson Gripa, bp Linkóping 105, 110 — Magnus Bengtsson (zm. 1477), możno- władca, zabójca Engelbrekta Engel- brektssona 114 — Nils Bosson (1426—1494), możno- władca, protoplasta młodszej linii Stu- rów 122, 123 — Nils Stensson (zm. 1439), możnowład- ca, riksrad 115 Nerman Claes Ulrik (1792-1852), praw- nik i polityk 310 Nerman Turę (ur. 1886), polityk, dzien- nikarz, pisarz 342, 344 Nestor (ok. 1103—1113) mnich klasztoru pieczerskiego w Kijowie, współautor Kroniki ruskiej 39 Nicolai Laurentius zob. Laurentius Nils Erengislesson z rodu Hammersta (zm. 1440), lagman Sódermanlandu 110 Nils Gustavsson (Bat) (zm. ok. 1440), o. Eryka Puke, lagman Upplandu 1434 110 Nils Hermansson (Nicolaus Hermani) (1326—1391), bp Linkóping, poeta i kompozytor 136 Nils Nilsson (zm. 1664), burmistrz Sztok- holmu, polityk 202 Nilsson Gósta Adrian, malarz współ- czesny 411 Nilsson Nils, malarz współczesny 411 Nilsson Torsten (ur. 1905), polityk, min. spraw zagranicznych 1962—1971 405 Nilsson Vera Marta Amalia (ur. 1888), malarka 411 Nobel Alfred Bernhard (1843-1896), che- mik, przemysłowiec i finansista, funda- tor nagrody 361, 362, 366, 413 Nordencrantz Anders (1697—1772), poli- tyk, ekonomista 265 Nordenfalk Johan (1796-1846), baron, polityk 314 Nordenflycht Hedvig Charlotta (1718- 1763), pisarka 295 Nordenskióld Nils Adolf Erik (1832- 1901), baron, badacz polarny, geograf 362 Nordgren Axel Wilhelm (1828-1888), ma- larz 355 Nordin Carl Johan af (1785-1850), ba- ron, polityk, członek rady królestwa 306 Nordman V. A., historyk 419 Norman Georg (1490-1552/3), teolog pro- testancki, polityk 151, 152, 154 Notkę Berndt (ok. 1440-1509), malarz i rzeźbiarz lubecki 134 Noyers Pierre Des zob. Des Noyers Nyman Ó., historyk 418 Nystróm Per Axel (1793-1868), arch. 355 Odhner Clas Theodor, historyk 418 Odyn, jeden z głównych bogów płn. ger- mańskich 44, 46 Ohlin Bertil (ur. 1889), ekonomista i dzia- łacz polityczny 396, 404 Olaf (Olov) ni (ok. 970-ok. 1020), zwa- ny Skotkonung, s. Eryka Zwycięzcy, kr. Szwecji od 995 42, 44-46, 50, 51, 57, 74, 76 Olaf I Tryggvason, kr. Norwegii 995— 1000 44 Olaf II Haraldson, św., kr. Norwegii 1015-1030 77 442 Olaus Magnus (Olof Mansson) (1490— 1557), kartograf i historyk, tyt. abp Uppsali 12, 96, 243 Olaus Petri (Olof Petersson) (1493-1552), reformator kościola, historyk 143 — 145, 146, 151, 243 Olivekrans (Oliyecrantz) Johan Larsson zwany Paulin (1633-1707), polityk 222 Olov Laurensson (Larsson), Olaus Lau- rentii (zm. 1438), kanonik kapituły w Uppsali, później abp 110 Oluf (Olaf) (1370-1387), s. Małgorzaty i Hakona VI, kr. Danii od 1375, Norwe- gii od 1380 92, 101 Oskar I Bernadotte (1799-1859), kr. Szwecji i Norwegii od 1844 314—318 Oskar II Bernadotte (1829-1907), kr. Szwecji od 1872, Norwegii 1872-1905 336, 345, 352-354, 415 Ossenbrygge Bsrnard (XV w.), kupiec gdański 111 Ostberg Ragnar (1866—1945), arch. 410 Ósterling Anders Johan (ur. 1884), poeta i pisarz 413 Osterman Iwan Andriejewicz (1725— 1811), dypl. rosyjski, ambasador w Sztokholmie 1760-1764 273 Ottar, kr. Szwecji z dynastii Ynglingów (ok. VI w.) 33 Otter Fredrik Wilhelm von (1833-1910), polityk, premier 1900—1902 344 Otton Olofsson, bp Vasteras w XVI w. 138 Otton III Ludolfing (980-1002), ces. od 996 44 Oxenstierna, ród magnacki znany od XIII w. 117, 118, 120-123, 138, 149, 197 Oxenstierna Axel (1583-1654), nr., kan- clerz 183, 185, 187, 188, 190, 191, 193- 197, 199, 203, 204, 211, 212 — Bengt Jónsson (zm. ok. 1450), możno- władca, regent 110, 117 — Eryk (1624-1656), s. Axela, hr., kan- clerz 203, 204, 206 — Gabriel Bengtsson (1586—1656), hr., skarbnik królestwa 195 — Gabriel Gustavsson (1587—1640), drots, członek rady królestwa 195 — Johan (1612-1657), s. Axela, hr., dypl. 191 — Jóns Bengtsson (1417—1467), abp Up- psali, regent 117, 119-122 — Nils Jónsson (zm. 1450), możnowładca, namiestnik królestwa 110,117 Pahr Domenico (Dominicus) (zm. 1652), budowniczy 242 Palm August (1849—1922), działacz ruchu robotniczego 340 Palmę Olof, historyk 420 Palmstedt Erik (1741-1803), arch. 293 Palmstierna Carl Otto (1799—1878), ba- ron, polityk 316 Palmstierna Erik Kule (ur. 1877), baron, dypl., działacz socjalistyczny 349 Palmstruch Johan (Wittmacher Hans) (1611-1671), bankier 213 Panin Nikita (1718—1783), dypl. rosyjski poseł w Sztokholmie 261 Panten Kasper (zm. 1630), budowniczy 243 Parenty J., politolog 421 Pasch Lorens Młodszy (1733-1805), malarz 276, 293 Patkull Johann Reinhold (1660-1707), szlachcic inflancki, polityk 230, 233 Pechlin Carl Fredrik (1720-1796), baron, polityk 281 Pehrsson-Bramstorp Axel Alarik (ur. 1883), polityk, premier w 1936 r. 380 Pehrsson Johan (Jan) z Tuny (1700— 1756), polityk, przywódca chłopski 262 Peterson Numa Wilhelm (1837-1902), aptekarz, fotograf, przemysłowiec 415 Petri Laurentius zob. Laurentius Petri Olaus zob. Olaus Piekarczyk Stanisław, historyk 57, 417 Piło Carl Gustaf (1711-1793), malarz 293 Piotr I Wielki (1672-1725), car rosyjski od 1682 i ces. rosyjski od 1721 231-237, 240, 241, 253 Piper Zofia (Eva Sophie) (1757-1816), hr., siostra Axela von Fersen 301 Pius V (Michel Ghislieri 1504-1572), św., papież od 1566 173 Platen M. von, historyk 419 Plomgren Thomas (1702-1754), kupiec, 443 polityk, działacz stronnictwa „kapelu- szy" 265 Posse Arvid Mauritz (1792—1850), przed- siębiorca, polityk, premier 1846—1848 314 Posse Mauritz (1632—1702), baron, dzia- łacz państwowy 223 Possevino Antonio (1534—1611), dyplo- mata papieski, jezuita 173 Precht Burchardt (1651-1738), rzeźbiarz 246 Prokop z Cezarei (ur. w końcu V w., zm. ok. 562), historyk bizantyjski 31 Proust Marcel (1871-1922), pisarz fran- cuski 414 Ptolomeusz Klaudiusz (Klaudios Ptolo- maios, Claudius Ptolomaeus) (ok. 100— ok. 168), grecki astronom, geograf i teo- retyk muzyki 33 Pufendorf Samuel (1632-1694), niemiecki historyk i prawnik, od 1677 przebywa- jący w Sztokholmie w służbie króla szwedzkiego 222 Puke Erik Nilsson (zm. 1437), możno- władca, riksrad, przywódca powstania 110, 112, 114, 115 Pyhy Konrad von (zm. 1553), jurysta nie- miecki, doradca i kanclerz Gustawa I Wazy 151, 156 Radziwiłł Janusz (1612—1655), ks., woje- woda wileński, hetman wielki litewski 206 Rafael Santi z Urbino (1483-1520), włoski malarz i arch. 199 Ragnvald Knaphóvde (Okrągłogłowy) (zm. ok. 1130), kr. Swaewów w 1130 62 Ragvald (Ragvaldi) Mikołaj (zm. 1266), bp Abo 116,117 Rakoczy zob. Jerzy II Rakoczy Ralamb Claes (1622-1698), prawnik, działacz państwowy 212, 214, 217, 218, 220, 223 Ranies Hans (żył w XVII w.), autor mapy górniczej 267 Rapacki Adam (1909—1970), działacz socjalistyczny, min. spraw zagranicz- nych PRL 1956-1968 410 Rehn Jean Eric (1717-1793), arch. i ry- sownik 295 Rehnskóld Carl Gustav (1651-1722), nr., oficer 234 Reinhard Max (właśc. M. Goldmann) (1873 — 1943), niemiecki aktor, reżyser i dyr. teatru 415 Reiter Blane, malarz współczesny 411 Reuterholm Gustav Adolf (1756-1813), baron, polityk 286—288 Ribbing Per (1670-1719), baron, mar- szałek Izby Rycerskiej 249 Richert Johan Gabriel (1784-1864), praw- nik i polityk 309, 314 Richter Jacob z Fryburga (zm. 1571), bu- downiczy 242 Rimbert (IX w.), uczeń św. Ansgara, misjonarz w Szwecji 45 Ring, władca z dynastii Ynglingów ok. 930 r. 42 Roberts Michael, historyk 419 Robespierre Maximilien Francois Marie de (1758—1794), francuski mąż stanu, dzia- łacz klubu jakobinów 288 Roiło (Rolf), wódz Normanów, ks. Nor- mandii od 911 r. 37 Rosen Adolf Eugene von (1797—1886), hr., przemysłowiec i finansista, organiza- tor kolejnictwa 325 Rosen Jerker historyk 418 Rosenrod Johannes (żył w pierwszej pół. XV w.), malarz 95, 133 Roślin Alexander (1718-1793), malarz 293 Rousseau Jean Jacąues (1712—1778), fran- cuski pisarz i filozof 273, 294, 295 Rowerdere Henryk (żył w XV w.), komtur krzyżacki 112 Rubens Peter Paul (1577—1640), malarz flamandzki 199 Rudbeck Johan (1581-1646), bp Stran- gnas 197 Rudbeck Olov (Olof, Olaus) (1630-1702), lekarz, przyrodnik 247, 294, 357 Runeberg Johan Ludvig (1804-1877), pisarz i poeta 358 444 Ruryk (zm. 879), wódz Normanów, wg Powieści dorocznej protoplasta dynastii książąt ruskich 39 Rustow Dankwart A., historyk 420 Rydberg Abraham Viktor (1828-1895), pisarz 358 Ryti Risto Heikki (ur. 1889), bankier i po- lityk, premier Finlandii w 1939 r. 384 Saint Simon, Claude Henri de Rouvroy de S-S (1760-1825), hr„ francuski filo- zof i myśliciel społeczny 357 Salander Erik (1699-1764), ekonomista, polityk 265 Salvius Johan zob. Adler Salvius Samuelsson Kurt, historyk 420 Sandberg Johan Gustav (1782—1854), ma- larz 355 Sandberg Ragnar Gustaf Leopold (ur. 1902), malarz 411 Sandler Rickard Johannes (1884—1964), nauczyciel, działacz socjaldemokratycz- ny, polityk, premier w 1925 r. 368 Schedin Gustaf (1700-1744), przywódca powstania 1743 r. 259 Scheele Carl Wilhelm (1742-1786), che- mik 297 Schnitzer M., historyk 421 Scholander Fredrik Wilhelm (1816-1881), arch. 355 Schubert Franz Peter (1797-1828), kom- pozytor austriacki 361 Schuck A., historyk 419 Schulze (Schultz) Lars (żył w XVII w.), majster górniczy 308 Schwerin Fryderyk (Fredrik Bogislaus) von (1764-1834), hr., polityk 307 Scorel Jan van (1495—1562), malarz ni- derlandzki 242 Sehested Hannibal (1609-1666), duński mąż stanu, członek rady państwa, na- miestnik Norwegii 216 Selander Steń (1891 — 1957), poeta, krytyk literacki 413 Setterwall Nils Kristian, bibliograf 418 Sevenbom (Safvenboom) Johan (1721 — 1784), malarz 269 Sigrid (żył w X w.), misjonarz w Gó- taland 46 Sigrida Storada (Dumna) zob. Święto- sława Silfverstolpe Gunnar Mascoll (1893- 1942), poeta, krytyk literacki 413 Silverstolpe Gustaf Abraham (1772- 1824), pastor, wykładowca, publicysta, księgarz 289 Simmoneau Charles Młodszy (1654-1727), malarz francuski 236 Sineus (żył w IX w.), wódz normański, według Powieści dorocznej ks. ruski 39 Sjóberg Birger (1885-1929), dziennikarz, pisarz i poeta 413 Sjóberg Sven Erik Alf (ur. 1903), reżyser 416 Sjógren Johan Gustaf Emil (1853-1918), muzyk 415 Sjostróm Yictor (1879-1960), aktor i re- żyser filmowy 415, 416 Skóld Per Edvin (ur. 1891), działacz i po- lityk socjaldemokratyczny 392 Skrzetuski Wincenty, historyk 5, 7, 13, 66, 69, 143, 206, 249 Skunck Nils Persson (Nicolaus Pedersson) (1614-1676), prawnik, polityk 202 Skytte Bengt (1614-1683), baron, rik- srad 206 Skytte Johan (1577-1645), baron, riksrad, wychowawca Gustawa II Adolfa 197 Slagheck Ditrik (zm. 1522), abp Lund 138, 139 Snęli Johann (druga pół. XV w.), drukarz 134 Snoilsky Carl Johan Gustaf (1841-1903), hr., poeta 319, 358 Snorre Sturlason (zm. ok. 1241), islandzki sagamadr 47, 76 Sodeiberg Hjalmar Emil Fredrik (1869- 1941), pisarz412 Solikowski Jan Dymitr (ok. 1539-1603), sekretarz królewski, wielokrotny poseł, później abp lwowski 173 Sparre, ród magnacki 149 Sparre Erik Larsson (1550-1600), riksrad 178, 179 445 - Fredrik (1731-1803), hr., kanclerz 288 Spencer Herbert (1820-1903), angielski filozof i socjolog 359 Sprengtporten Góran Magnus (1740— 1819), hr., oficer, polityk 283 Sprengtporten Jacob Magnus (1727— 1786), baron, oficer 274 Staaf Karl Albert (1860-1915), adwokat, polityk, wielokrotny premier 344—346 Staffan, Stefan (żył w pół. XI w.), św., misjonarz 46 Staflenow L. historyk 418 Stagnelius Erik Johan (1793—1823), poeta 356, 358 Stanisław August Poniatowski (1732— 1798), kr. polski 1764-1795 283, 293 Stanisław Leszczyński (1677—1766), kr. polski 1705 235, 255 Stedingk Curt Bogislaus Ludvig Christo- ffer von (1746—1837), hr., dowódca woj- skowy 304 Steen Jan (Johan Yilhelm Christian) (1827—1906), polityk, premier Norwegii 1891-1893, 1898-1902 353 Stefan (1164—1185), pierwszy abp Szwecji, mnich cysterski z Alvastra 51 Stefan Batory (1533-1586), kr. polski od 1571 176-178 Stenbock, ród magnacki 149 Stenbock Abraham (zm. 1567), baron, komisarz wojskowy 169 Stenbock Gustav Olofson (zm. 1492 lub 1493), riksrad, możnowładca 119 Stenbock Gustaw Otto (1614-1685) hr., wyższy dowódca wojskowy 221 Stenkil Ragnvaldsson (zm. 1066), kr. Szwecji 1060 49, 50 Stenrath (Steenrot, Steynrot) Johannes, (ok. 1410/15-1484), artysta lubecki 134 Stiernhielm Georg (1598 — 1672), pisarz i poeta, dyplomata 246, 247 Stiller Mauritz (1883-1928), reżyser fil- mowy, aktor 416 Strang Gunnar Georg Emanuel (ur. 1906), polityk, wielokrotny min. 405 Strindberg August (1849—1912), powieś- ciopisarz i dramaturg 358 — 360, 416 Stróm Fredrik (Otto Fredrik) (1880- 1948), publicysta i polityk 343-344, 347, 380 Sture, ród możnowładczy 138, 139, 149, 183, 225 Sture Erik Svantesson (1547—1647), ba- ron, dworzanin, zabity z polecenia Ery- ka XIV 167, 169 Sture Nils Stensson (zm. ok. 1525), s. Stena Sture Młodszego 146 Sture Nils Svantesson (1543 — 1567), ba- ron, dworzanin, zabity z polecenia Ery- ka XIV 167, 169 Sture Steń (żył w XIV w.), szwedzko- -duński rycerz 104 Sture Steń Młodszy (ok. 1492-1520), re- gent od 1512 127-130, 138, 146, 147 Sture Steń Starszy (ok. 1440—1503), możnowładca, regent Szwecji od 1470 122-128, 136, 144 Sture Svante Nilsson (ok. 1460-1511), regent Szwecji od 1504 126-128 Sture Svante Stensson (1517—1567), mo- żnowładca, riksrad 167, 169 Sucksdorff Arne (ur. 1917), reżyser filmo- wy 416 Sunnanvader Peder Jakobsson (ok. 1460— 1527), kanclerz, teolog, bp 127, 128, 146, 147 Svart Peder, kronikarz szwedzki 144 Svartz (Swartz) Johan David (1678-1729), malarz 229 Svedberg (Swedberg) Jesper (1653-1735), bp, kaznodzieja nadworny Karola XI, autor psałterza szwedzkiego 228 Svedberg (Swedberg) Theodor (ur. 1884), chemik, czł. Akademii Szwedzkiej, hon. członek Polskiego Towarzystwa Che- micznego od 1935 r., profesor Instytutu Chemii Jądrowej w Uppsali od 1949 382 Swaine T. D., historyk 420 Swanidze Adelajda Anatolewna, historyk 419 Swartz Carl Johan Gustaf (1858-1926), handlowiec, polityk, premier w 1917 r. 347, 348 446 Swen Widłobrody (964 lub 965-1014), kr. Danii od 985 42, 44, 77 Swerker I Starszy (zm. 1156), kr. Szwecji 1134 63 Swerker II Młodszy (zm. 1210), kr. Szwecji 1196-1208 64, 65 Swerkerydzi, ród panujący w Szwecji w XH i XIII w. 52, 63, 65, 77 Sydow Oscar Fredrik von (1873-1936), polityk, premier w 1921 r. 363 Szewczyk Jerzy, autor przewodnika 417 Świętoslawa (Sygryda, Syryda Storrada) (zap. po 967—1014), ż. Eryka Zwycię- skiego, króla Szwecji i Danii, a następnie Swena Widłobrodego, króla Danii, roz- wiedziona 1002 42, 44 Tacyt, Publius Caius Cornelius Tacitus (ok. 55-ok. 120), historyk rzymski 11, 32 Tanner Yaino (1881 — 1966), działacz so- cjaldemokracji, polityk fiński, premier 1925 — 1927, min. różnych resortów, 1939-1940 spraw zagranicznych 383 Taraval Guillaume Thomas Raphael (1701 -l 750), malarz 293 Tegner Esaias (1782-1846), poeta, pro- fesor uniwersytetu w Lund od 1812, bp Vaxjó od 1824 312, 356-358 Tempesta Antonio (1555—1630), włoski malarz i miedziorytnik 182 Tendibert, s. Teodoryka Wielkiego (VI w.) 33 Tengbom Ivar Justus (ur. 1878), arch. 410 Teodoryk Wielki (ok. 455-526), kr. Ostro- gotów od 471, zwierzchnik innych ple- mion germ. (Franków, Wizygotów, Wandalów) 33 Terserus Johan (Johannes Elai) (1605— 1678), bp, teolog, prof. uniwersytetu w Uppsali 202 Tessin Carl Gustav (1695-1770), hr., po- lityk, jeden z przywódców stronnictwa „kapeluszy" 255, 260, 261, 293 Tessin Nicodemus (Młodszy) (1654- 1728), arch. 245 Tessin Nicodemus (Starszy) (1651 — 1681), arch. 244, 245 Tęczyński Jan Baptysta, (XVI w.) woje- woda bełski 167 Thomas Sidney Gilchrist (1850-1885), angielski wynalazca z dziedziny hut- nictwa 327 Thor, jeden z głównych bogów w wierze- niach płn. Germanów 46 Thorild Thomas (1759—1808), pisarz, filo- zof 295 Thorsson Fredrik Wilhelm (1865-1925), działacz socjaldemokratyczny, polityk, minister finansów 1921-1923 364 Thott, ród duńsko-szwedzki, pochodzący z XV w. od Axela Pedersena, stąd druga nazwa Axelsson 94, 121 — 123 Thott Ake Axelsson (ok. 1405—1477), możnowładca skański, polityk 122 Thott Axel Pedersen (żył w XV w.), duński dowódca zamku Varberg 121 Thott Eryk Axelsson (ok. 1417-1481), możnowładca skański, abp Uppsali od 1466, regent 1547-1566 120, 122 Thott Ivar Axelsson (ok. 1420—1487), możnowładca skański 122 Tilly Johan Tscerclaes von (1559-1632), hr., generalissimus wojsk cesarskich podczas wojny 30-letniej 188 Tiodolf z Hvin (żył w IX w.), autor poe- matu Ynglingatal 31 Tiselius Arne Wilhelm Kaurin (ur. 1902), chemik, od 1948 r., dyrektor Instytutu Biochemii w Uppsali 362 Toll Johan Christopher (1743-1817), hr., oficer, polityk 274 Tollin Ferdinand (1807-1860), rysownik, litograf 311 Tomasson Richard F., politolog 421 Tomasz (Tomas Simonsson) (ok. 1380— 1443), bp Strangnas, poeta i polityk 136 Torgard, wiking 41 Torgil Knutsson (zm. 1306), możnowładca, marszałek 70-72, 75, 76, 78, 98 Torgny, lagman, postać półlegendarna z sag Snorre Sturlasona 76 Tornier J. A., konsul francuski w Gote- borgu w 1810 r. 302 Torstenson Lenart (1603 — 1651), hr., 447 wódz szwedzki z okresu wojny 30-letniej 191, 193 Trolle Arvid Birgersson (ok. 1440-1505), możnowładca, lagman 94 Trolle Eryk (ok. 1460-1529 lub 1530), możnowładca ze Smalandu, riksrad, re- gent wybrany w 1512 r. 127, 128 Trolle Gustaw Eriksson (1488-1535), abp Uppsali 128-130, 138 Trolle Joachim (Jakob lub Joakim) (1475-1546), możnowładca duński 128, 129 Truwor, ks. ruski w Izborsku, wymieniony w Powieści dorocznej 39 Trygger Ernst (1857-1943), prawnik, po- lityk, premier 1923 — 1924, min. spraw zagranicznych 1928-1930 367, 368 Tycjan (wlaśc. Tiziano Yecellio) (1488- 1576), malarz włoski 199 Tyra Ferlat, autor 420 Ulf Gudmarsson (1298 — 1344), możno- władca, lagman Narke, mąż św. Bry- gidy 86 Ulg (Anders Ulf z Orkesta), wiking, ucze- stnik wypraw do Anglii 37 Ulryka Eleonora (1656-1693), c. Fry- deryka II, króla Danii, ż. Karola XI, króla Szwecji 219 Ulryka Eleonora (1688-1741), kr. Szwecji 1719-1720, ż. Fryderyka landgrafa hes- kiego, króla Szwecji od 1720 239, 248, 249, 253, 257 Ulvhilda (Ulfhilda), c. Hakona Finsona, ż. Inge I króla Szwecji, później Nilsa, króla Danii, oraz Sverkera, króla Szwecji 63 Unden Bo Osten (ur. 1886), działacz so- cjaldemokratyczny, min. spraw zagra- nicznych 367, 368, 392, 405, 410 Uther Johan Babtista von (zm. 1597), malarz 242 Yergennes Charles Gravier comte de (1717—1787), polityk francuski, amba- sador w Szwecji 1771 — 1774 274 Yerney D. V., historyk 420 Wachtmeister Axel (1643-1699), hr., polityk, dyplomata 218 Wachtmeister Hans (1641-1714), hr., po- lityk 218, 224 Waern Carl Fredrik (1787—1858), prze- mysłowiec, metalurg, polityk 311 Wagner Elin Mathilda Elisabeth (1882- 1949), pisarka 412 Wagner Richard (1813-1883), kompozy- tor niemiecki 415 Wahlbom Carl (Johan Wilhelm Carl) (1810-1858), malarz 355 Wahlman Lars Israel (1870-1952), arch. 410 Waldemar I, s. Ingeborgi i Knuda La- varda, kr. Danii (1157-1183) 78 Waldemar Birgersson Folkung (1243 — 1302), kr. Szwecji 1250-1278 65, 66, 69, 78 Waldemar IV Atterdag (ok. 1320—1375), kr. Danii od 1340 82, 88-91, 101, 107 Waldemar (zm. 1318), ks. Finlandii, s. Magnusa I Ladulasa 71—73, 80, 81 Wallander Josef Wilhelm (1821-1888), malarz 355 Wallenberg Andre Oscar (1816-1886), bankier i polityk 332 Wallenberg Knut Agathon (1853—1938), finansista, polityk, min. spraw zagra- nicznych 1914-1917 354 Wallengren Axel (Sven Axel Olaus) (1865-1896), pisarz 412 Wallenstein Albrecht Wenzel Eusebius (1583—1634), dowódca wojsk cesarskich w wojnie 30-letniej 188, 190, 191 Wallerius Johan Gottschalk (1709-1785), chemik, mineralog 297 Wallner B., historyk muzyki 419 Warcisław VII (między 1362-1365-1394 lub 1395), s. Bogusława V i Adelajdy brunszwickiej, ks. słupski od 1377, o. Eryka XIII, króla Szwecji 102 Wargentin Pehr Wilhelm (1717-1783), astronom, statystyk 296 Wasyl IV Szujski (1522-1612), car mo- skiewski 1606-1610 184 Waza (Vasa), szwedzki ród możnowładczy, potem dynastia panująca w Szwecji 117, 120, 122, 138, 139.. 149, 154, 156, 175, 181, 199, 225, 276, 419 448 Waza Birgitta Gustafsdotter (Sture), ż. Jana (Johana Kristiernssona), babka Gustawa I 138 Waza Cecylia, c. Mansa Carlssona, ż. Eryka, m. Gustawa I, króla szwedzkie- go 138 Waza Cecylia (1540-1627), c. Gustawa I, ż. Krzysztofa margrabiego badeńskiego 167 Waza Elżbieta (1549-1597), c. Gustawa I 170 Waza Eryk Johansson (ok. 1470-1520), riksrad, o. Gustawa I, króla Szwecji 130, 138 Waza Gustaw (1568-1607), s. Eryka XIV, króla Szwecji 170 Waza Johan Kristiernsson (ok. 1430— 1477), riksrad, dziad Gustawa 138 Waza Katarzyna (1584-1638), c. Karola IX, ż. Jana Kazimierza, palatyna Dwu Mostów na Kleeburgu, m. Karola X Gustawa 196 Waza Kettil Karlsson (ok. 1434-1465), bp Linkoping, regent 121 Waza Krister (Kristiern) Nilssen (zm. 1442), drots 113, 115 Waza Małgorzata (zm. 1536), ż. Joachima Brahe, s. Gustawa I 138 Weber Carl Maria (1786-1826), kompo- zytor niemiecki 361 Westman Ernst Carl (1866—1936), arch. 410 Wettinowie, saski dom panujący 232 Wigforss Ernst Johannes (ur. 1881), filo- log, działacz socjaldemokratyczny, poli- tyk 368, 389, 392-394 Wijk Willem van (zm. 1597), kupiec, kuź- nik 163 Wilhelm von Brandenburg, abp ryski 1539-1563 171 Will Johan Martin (1727-1806), mie- dziorytnik 287 Wilson Thomas Woodrow (1856-1924), amerykański mąż stanu, prezydent USA 354 Winge Marten Eskil (1825-1896), malarz 355 Wittenberg Arvid (1606-1657), nr., feld- marszałek 206, 207 Wivallius Lars (1605-1669), poeta 244 Władysław Jagiełło (1351-1434), kr. pol- ski od 1386 107 Władysław IV Waza (1595-1648), wnuk Jana III, króla Szwecji, kr. polski od 1632 181, 183 Wolter (Voltaire), właśc. Franc.ois Marie Arouet (1694—1778), francuski poeta, dramatopisarz, prozaik, historyk i pu- blicysta 278, 294, 419 Wrangel Carl Gustaw (1613-1676), nr., marszałek 192, 211, 216, 219, 220 Wrangel Wilhelm Gustaf (1695-1774), oficer, przywódca powstania 259 Wrede Fabian (1641-1712), hr., polityk 225 Wuchters Abraham (ok. 1610-1682), ma- larz holenderski 205 Ynglingowie, legendarny ród królów up- psalskich 31, 33, 42, 44, 47, 49, 51, 52 Yngve Frey, legendarny założyciel dynastii 51 Zamoyski Jan (1542—1605), kanclerz kor. od 1578, hetman wielki koronny od 1581 177, 178 Zetterwal Helgo Nicolaus (1831-1907), arch. 355 Zofia (zm. 1286), c. Eryka, króla Danii, ż. Waldemara, króla Szwecji 78 Zofia Magdalena (1746-1813), c. Frydery- ka V, króla Danii, ż. Gustawa III 269 Zola Emil (1840-1902), pisarz francuski 359 Zygmunt I Stary (1467—1548), kr. polski od 1506 143 Zygmunt II August (1520-1572), kr. pol- ski od 1548 157, 167, 171, 172, 176 Zygmunt III Waza (1566-1632), kr. Szwecji 1592-1599, kr. polski 1587- 1632 168, 176-182, 188, 243, 244 Zygmunt Luksemburski (1368 — 1437), ces. od 1433 107, 108 Żółkiewski Stanisław (1547-1620), het- man polny koronny od 1588, hetman wielki koronny od 1613, kanclerz wielki koronny od 1618 184 449 INDEKS NAZW GEOGRAFICZNYCH I ETNICZNYCH (ob. — obecnie; jeż. — jezioro; m. — miejscowość, miasto; prow. — prowincja; rz. — rzeka; w. — wieś; ws. — wyspa; zob. — zobacz) Abo (ob. Turku), m. 99, 117, 152, 168, 194, 258, 259, 262, 282, 283, 303 Adalen, m. 373, 374, 376 Afryka 334, 389 Ageród, neolityczna osada nad jeż. Riug- sjón w Skanii 17 Aland, ws. 37, 240, 291, 300 Alandzkie Wyspy 8, 10, 42, 104, 152, 301, 303, 366, 381 Aleksandria, m. 33 Almarestaket, zamek i dobra w Upplan- dzie 121, 125 zob. także Staket Als, ws. 26, 209, 210 Alsnó, wyspa i zamek na jeziorze Malar 61, 62, 69 Altmark zob. Stary Targ Altranstadt, m. 235, 236 Alvastra, m., klasztor, gród w Óster- gótlandzie 20, 51, 63, 131 Alvsborg, twierdza u ujścia rz. Gota 139, 150, 165, 172, 184 Ameryka Płd. (łac.) 367, 388 Ameryka Płn. 34, 281, 316, 324, 331, 334, 338, 339, 375 Amsterdam 279 Ancylusowe Morze lub Jezioro, jedno ze stadiów rozwoju Bałtyku 15—17 Angermanland, hist. prowincja w płn. Szwecji, część Norrlandu 10, 42, 48, 373, 399 Anglia (Wielka Brytania) 5, 17, 34, 36, 37, 44-46, 64, 74, 107, 110, 133, 163, 171, 172, 181, 187, 188, 190, 209-211, 215-218, 231, 236, 238, 240, 253-256, 263, 264, 268-270, 284, 288, 290, 300- 305, 308, 309, 313, 314, 316, 322, 324, 327, 329-331, 334, 335, 344, 347, 348, 352, 373, 375, 378, 381-384, 388-390, 393, 408, 412 Anglosasi, pramieszkańcy Anglii 33, 74 Anglowie, lud germański 26, 39 Anjala, m. 283 Arabia 36, 38-40, 42 Arboga, m. 58, 106, 112, 114, 127, 167, 180, 325 Ardre, m. 28 Argentyna 314, 390 Atil (Itil), stolica państwa Chazarów u ujś- cia Wołgi, na terenie ob. Astrachania 38 Atlantyk, Altantycki Ocean 35, 331, 338, 382 Attundaland, folkland w dawnym pań- stwie Swaewów 32, 49 Austerlitz (Sławków) 290 Austria 241, 255, 263, 264, 278, 281, 290, 304, 336, 408 Avaskar, m. w Blekinge, na którego miej- scu powstał Kristianopel 118 Azja 17, 20, 334, 362 Badenia (Baden) 289 Bagdad 38-40 Balinge, m. 134 Bałkany, Półwysep Bałkański 21 Bałtyckie Wewnętrzne Jezioro, jedno ze stadiów rozwoju Bałtyku 14 450 Bałtyk, Morze Bałtyckie, Germanów Mo- rze 6, 8, 11, 15, 17, 25, 26, 33, 36, 38, 43, 58, 59, 71, 73, 74, 76, 83, 89, 90, 101, 107, 108, 127, 129, 158, 168, 170- 173, 178, 181, 184, 185, 187, 188, 190, 192, 193, 197, 204, 205, 207, 208, 211, 216, 220, 229, 231, 233, 238, 241, 253, 254,256,272,281,284,290,300, 334, 417 Barwalde m., ob. Mieszkowice 190 Baturyn 235 Bawaria (Bayern) 115, 116 Bayeux 34 Belgia 304, 331 Belt Mały 109, 140 Bełt Wielki 109, 110, 140 Bendery, m. 236 Bergslagen 12, 110, 115, 118, 146, 147, 160, 325, 328, 340, 413 Bergyik, m. 330 Berlin 264, 360, 382, 385 Białe Jezioro (Biełoje Oziero), jeż. na płd. wsch. od jeż. Onega 39 Birka, m. 41, 44-46 Bizancjum 36, 38-40 Bjalbo, m. 66 Bjórk, ws. 41 Blasie zob. Kaplinge Blekinge 10, 42, 77, 82, 89, 94, 114, 118, 119, 141, 154, 172, 193, 209, 211, 228 Bohus, m. i zamek na płn. od Góteborga 81 Bohuslan 17, 76, 78, 141, 209, 211, 284 Boliden, m. 12 Bolonia 62, 68 Boras, m. 330 Borganas, dwór w Dalarna 110 Borgholm, zamek na Olandii 68, 89, 126 Borgund, m. 45, Bornholm, ws. 43, 172, 209, 211 Botnicka Zatoka 10, 74, 80, 82, 99, 270 Brandenburgia 188, 204, 207, 209, 216, 218-221, 233 Braniewo, m. 243 Breda, m. 216 Breitenfeld, w. 190 Brema 42, 46, 50, 51, 187, 191, 209, 216, 220, 240 Brómsebro, m. 157, 193, 208, 215 Brunkeberg, wzgórze k. Sztokholmu 123, 134 Brytyjskie Wyspy 21, 57 Buda, m., ob. część Budapesztu 107 Bułgar (Bułgar), os. nad Wołgą, stolica Bułgarów kamskich (nadwołżańskich), w X w. ważny ośrodek rzem.-handl. 38 Bunge, m. 133 Burgundia 131, 133 Burgundowie, lud germański 26 Cannes, m. 416 Celtowie, lud indoeuropejski 23, 25—27 Cezarea, Cezareja 31 Chazarów państwo 38 Chicago 34 Chiny 255 Corbey, m., opactwo benedyktynów 45 Cymbrowie, lud germański 26 Cypr 407 Czarne Morze 27 Czechosłowacja 381 Czechy 44, 100, 151, 187 Dagó, ob. Hiuma, Hiiumaa 241 Dags, bagnisko koło Alyastra, osada neolityczna 20 Dakota płd. 338 Dalaborg, zamek w Dalslandzie na wy- brzeżu jeż. Yaner 92, 101 Dalarna, hist. prow. w środkowej Szwecji 29, 48, 60, 88, 90, 100, 110, 114, 116, 119, 121-127, 136, 138, 139, 146-148, 160, 198, 258, 259, 262, 285, 308, 328 Dalsland, hist. prowincja Szwecji na zach. od jeż. Yaner 152 Danaholm, ws. 76 Dania, Duńskie Wyspy 8, 10, 17-19, 22, 24, 27, 29, 35, 37, 42-45, 47-49, 51, 62-64, 66, 69-80, 82, 83, 88, 89, 91, 92, 102-105, 107, 108, 111-115, 117-120, 122-129, 135, 136, 138, 140-142, 146, 157, 158, 170-173, 181, 183, 184, 187, 188, 192, 193, 200, 204, 206, 208-211, 213, 215-223, 228, 230, 231, 233, 236, 238-240, 255, 259-261, 268, 269, 272, 275, 278, 281-284, 289, 290, 293, 300- 302, 304-306, 317, 318, 322, 331, 332, 451 336, 340, 352, 354, 367, 382, 390, 391, 408 Dingtuna, m. 134 Dniepr, rz. 20, 38, 39, 235, 236 Dniestr, rz. 236 Domnarvet, zakłady hutnicze w prow. Koppaberg 328 Dorpat, ob. Tartu, m. 171, 187, 194, 234 Dover, m. 218 Drottningholm, patac królewski w pobliżu Sztokholmu 288 Dunaj, rz. 21 Diisseldorf 355 Dyneburg, ob. Daugavpils (Dźwińsk), m. 187, 207 Dźwina, rz. 38, 171, 187, 234 Eidsvoll (EidsYold), m. 305 Elbląg 188, 208, 234 Erfurt 341 Eskilstuna, m. 328 Estonia 37, 43, 74, 75, 107, 171, 176, 177, 178, 181, 182, 187, 196, 205, 229, 231, 241, 390 Europa 5, 13, 15, 17, 19, 20, 23, 25, 27, 33, 34, 36-38, 40, 41, 44, 53, 57, 58, 62, 67, 68, 82, 85, 93, 98, 108, 131-133, 143, 154, 158, 165, 187, 188, 204, 209, 215, 226, 231, 232, 234, 236, 241, 245, 257, 263, 283, 289, 292, 295, 306, 309, 316, 318, 322, 331, 334, 352, 355, 366- 368, 381, 395, 407-409, 411 Falkóping, m. 92, 101 Falsterbo, m. 82, 88, 91 Falun, m. 12, 60, 100, 259, 267 Fehrbellin, w. 219, 220 Felingsbro (Fellingsbro), m. 127 Femorn, ws. 192 Fennoskandia, część prakontynentu euro- pejskiego 15 Filipstad, m. 166 Finlandia 8, 10, 11, 37, 66, 69, 73, 75, 76, 85, 88, 93, 99, 101, 109, 117, 121, 122, 124, 125, 139, 150-152, 158, 166, 168, 180, 186, 190, 196, 202, 203, 208, 213, 237, 238, 241, 251, 257-259, 271, 274, 278, 279, 282-284, 290, 291, 300-303, 349, 357, 365, 366, 381-384, 388-390, 408 Finnveden, hist. okręg, cześć Tioharad w płd. Gótalandzie 48, 88 Fińska Zatoka 10, 11, 75, 76, 125, 166, 168, 171, 172, 182, 184, 234, 235, 237 261, 283 Fionia (Fyn), ws. 209, 210, 318 Fjardhundraland 32, 49, 72 Flandria 85, 133 Fontainebleau 216 Fosna, jedna z najstarszych kultur w Skan- dynawii, osada na zach. wybrzeżu 17 Francja 5, 44, 46, 51, 131, 133, 135, 158, 163, 173, 187, 188, 191, 192, 199, 209- 211, 215-219, 222, 226, 231, 233, 244, 245, 253, 255-258, 261, 263, 264, 269, 272, 274, 278, 281, 282, 285, 288-293, 295, 300-304, 314, 324, 334, 352, 354, 381, 383-385, 409 Frankonia 191 Franków państwo, wczesnośredniowieczne państwo germańskie 33, 36, 37, 41 Frederiksodde (Fredericia), m. i twierdza w Danii 109 Fredriksborg, zamek na Zelandii 240 Fredrikshald (ob. Halden), m. 240 Fredrikshamn (ob. Hamina), m. 257, 300, 301 Fredrikssten, twierdza w Norwegii w po- bliżu Fredrikshald 240 Fryburg 242 Galicja 338 Gallivare, m. 328 Gastrikland, okręg hist. na płn. od Up- plandu 48 Gataskogen, miejsce bitwy 90 Gatczyna, siedziba carów roś. pod Peters- burgiem 290 Gavle, m. 270, 329 Gdańsk, m. 99, 100, 110, 111, 120, 139, 140, 145, 165, 172, 181, 188, 191, 207 Gepidowie, lud wschodniogermański 23 Germanowie, lud ukształtowany w Skan- dynawii płd. i na płd. wybrzeżu Bałtyku w II tysiącleciu p. n. e. 11, 20, 21, 23, 25-27, 32, 33, 64 452 Germanów Morze zob. Bałtyk Gerun, torfowiska w Yastergotlandzie 22 Gestilren, osada w pobliżu Kungslena w Yastergótlandzie 65, 77 Glimmingehus, zamek w Skanii 126 Głogówek, m. 207 Gniezdowo, w. 38 Goci, Gotowie, lud germański 23, 26, 27, 31, 33, 34, 37, 39, 74, 357 Gokstadgard, m. 35 Gota, rz. 72, 76, 78, 79 Gótaland 15, 20, 31, 34, 42, 46, 48-50, 58, 123 Góteborg, m. 15, 166, 210, 251, 284, 302, 303, 310, 311, 323, 325, 329, 333, 361, 388, 390, 399, 414, 415 Gothem, m. 132 Gotlandia 10, 27-29, 31, 35-37, 40, 42, 48, 58, 60, 73, 89, 90, 94, 101, 104, 105, 114-118, 120, 122, 124, 126, 131, 132, 141, 171, 193, 318 Grangesberg, osada górnicza 328 Grecja 41, Grenlandia 34, 304 Gripsholm, ws. i zamek na jeż. Malar 144, 167, 168, 177, 241 Grótling, m. 132 Grunwald, w. 107 Habenhausen, w. 216 Haga, kurhan w Upplandzie 32 Haga, m. 231, 237, 238, 352 Halland 10, 22, 42, 73, 77, 78, 81, 94, 112, 114, 118, 119, 172, 193, 209, 278 Halmstad, m. 112, 113, 118, 220 Halsingborg, Helsingborg, m. 72, 73, 88, 91, 108, 302, 369 Halsingland 29, 46, 48, 259, 373 Halsingór, m. 108 Hamar, m. 118 Hamburg, m. 15, 42, 45, 46, 51, 264 Hamina zob. Fredrikshamn Hanower 238, 240, 263 Harjedalen, hist. prowincja Szwecji, część Norrlandu 193 Harkeberga, m. 134 Harnevi, m. 134 Harnosand, m. 166 Hatuna, m. 71 Hedeby (Haithabu), osada kupiecka 36, 41, 44 Hejde, m. 133 Helg, ws. 30, 36, 37 Helgea, rz. 77 Helsinki (Helsingfors) 158, 237, 258 Hensbacka, m. w płn. Bohuslan, określenie kultury prehistorycznej 17 Herrevadsbro, w. 66 Herulowie, lud germański 26 Hessen-Kassel, księstwo 249 Hiszpania 221, 233, 380 Hjort (Hjo), jeż. w płn. Smalandzie, w po- bliżu Yirserum 156 Hoftrup (Hofetrup), m. 19 Hógby, osada w Ostergótlandzie 41 Holandia 91, 139, 142, 161, 165, 181, 187, 188, 190, 199, 206, 208-211, 215-217, 219-222, 231, 233, 236, 238, 244, 296, 311, 354 Hollywood 416 Holsztyn, księstwo 29, 91, 107-109, 120, 126, 139, 237, 238, 254, 256, 257, 304 Hova, m. 69 Hudiksvall, m. 166 Hunehals, zamek nad fiordem Kungs- backa 78 Ilmen (Ilmień), jeż. 38 Indal, rz. 29 Indie 36, 255 Inflanty, kraina hist. nad Dźwiną i Zatoką Ryską 11, 110, 118, 125, 167, 171-173, 176, 182, 187, 188, 196, 197, 205, 206, 211, 229-231, 233, 234, 237, 241 Ingelheim, m. 38 Ingermanlandia, Ingria, hist. kraina między Estonią a Finlandią 11, 83, 86, 196, 208, 234, 241 Iran 39 Irlandia 36, 37, 408 Islandia 37, 47, 304 Iwangorod, twierdza w Inflantach na- przeciw Narwy 125, 184, 234 Izborsk, m. i twierdza na płd. zach. od Pskowa 39 453 Jam Zapolski, w. 177, 184 Jamtland 10, 18, 29, 42, 43, 48, 94, 172, 193, 209, 329 Japonia 353 Jerozolima 62 Jónkóping, m. 58, 68, 88, 194, 301, 330 Jutlandia, Jutlandzki Półwysep 18, 20, 22, 26, 29, 36, 107, 161, 188, 193, 209, 210, 317 Kajaneborg, zamek w Finlandii 244 Kalix, rz. 301 Kalmar, m. 8, 31, 43, 58, 59, 68, 82, 88-92, 95, 101, 103, 111, 113-115, 118, 125, 126, 139, 150, 156, 160, 161, 173, 178, 179, 181, 184, 187, 241 Kalundborg, zamek na Zelandii 75, 142 Kanada 329 Kaplingeholm (ob. Blasieholm), ws. w Sztokholmie 100 Karelia 37, 74, 76, 186, 234, 241 Karlsborg, twierdza w Yiken, w hist. prow. Bohuslan 141 Karlshamn, m. 303 Karlstad, m. 166, 291, 354 Karnan, wieża obronna w Halsingborg 108 Kaspijskie Morze 38, 40 Kemi, m. 383 Kemi Zatoka 291 Kexholm, zamek nad jeż. Ładoga 177 Kijów 39, 74 Kilonia 304, 305 Kinda, hist. okręg w Smalandzie 48 Kircholm (ob. Salaspils), w. pod Rygą 182, 183, 185 Kiruna, m. 12 Kirunavaara, okręg bogaty w zasoby rudy żelaznej w phi. Szwecji 301, 328, 393, 400 Kivik, stanowisko arch. w płd. Szwecji 23 Kliszów, w. 234 Kłajpeda 188 Kłuszyn, w. 184, 185 Knared, m. i zamek w Hallandzie 184, 185 Kogę (Kjóge) m. i zatoka na Zelandii 220 Kokenhauzen (Kokenhusen), m. i zamek na płd. wsch. od Rygi 187, 207 Kolumbia 314 Kongo 407 Konin 207 Kopenhaga 89, 105, 127, 128, 178, 210, 211, 215, 222, 233, 247, 275, 284, 340, 382 Kópinghus, dwór w pobliżu Yasteras 110 Koporie, twierdza w Ingrii 184 Kopparberget, ośrodek kopalnictwa rudy w Dalarna 100, 148, 198, 267 Korea 407 Korsholm, zamek w Halsinglandzie 121 Kraków 107, 181, 207, 234 Kramfors, m. 373 Rristiania zob. Oslo Kristianstad, m. 274 Krogen, późn. Kronborg, zamek w Halsin- gór na Zelandii 108 Królewiec (ob. Kaliningrad) 172, 207 Krym, Krymski Półwysep 316, 318 Kumogard (Kokemaki), m. 152 Kungahalla, zamek i okręg, część hist. prow. Bohuslan 78 Kungsbacka, fiord 78 Kurlandia 37, 206, 233, 234 Kuronia 171 Kymen (Kymmen, Kymi), okręg hist. w płd. Finlandii 259 Landskrona, dawna twierdza szwedzka nad Newą i jeż. Ładoga 76 Landskrona, m. w Skanii 221 Lapeenranta zob. Yillmanstrand Laponia 37, 48, 400 Ląd, w. ob. w woj. poznańskim, opactwo cystersów 145 Lena (ob. Kungslena), m. 65, 77, 135 Libawa, Labiau (ob. Polesk), m. 37 Liege 304 Lindholm, zamek w Skanii 101 Linkóping, m. 68, 69, 110, 121, 125, 126, 128, 132, 136, 143, 152, 181, 183, 214, 251 Lipsk 235, 304 Litorynowe Morze, jedno ze stadiów roz- woju Bałtyku 16 Litwa, Wielkie Księstwo Litewskie 107, 171, 184, 187, 205, 207, 390 Lódóse, m. 58, 68, 95, 96, 110, 118, 154 454 Londyn 246, 335, 348, 382, 385, 390, 412 Lubeka 58, 60, 61, 99, 100, 107, 110, 116, 127, 128, 132, 133, 138-140, 142, 144, 147, 148, 150, 159, 165, 171, 172, 18], 188 Lulea, m. 328, 329 Lund, m. 51, 75, 77, 82, 103, 129, 136, 215, 222, 228, 240, 319, 356, 357, 361 Liineburg, m. i księstwo 221 Luosavaara, ośrodek górniczy w pobliżu Kiruny 301, 393, 400 Lutzen, m. 191 Lye, m. 133 Łaba, rz. 20, 23, 190 Ładoga, gród 39 Ładoga, jeż. 38, 75, 76, 79, 177 Łotwa 390 Maglemose, torfowisko, stanowisko ar- cheologiczne, osada kultury z VI tys. p. n. e. na Zelandii 17 Malar (Melar), jeż. na zach. od Sztok- holmu 12, 19, 22, 26, 29, 30, 36, 37, 41, 61, 63, 64, 66, 93, 98, 99, 110, 119, 131, 160, 241, 245 Malmberg, zagłębie górnicze w płn. Szwe- cji 328 Malmó, m. 91, 128, 215, 220, 228, 318, 328, 340, 354, 415 Małopolska 208, 234 Mariefred, m. 166 Mariestad, m. 166 Medelpad 48 Meklemburgia 81, 88, 90-92, 101, 102 104, 105, 190 Meksyk 314 Men, rz. 190 Mohylew, m. 235 Mon, m. 329 Mora ang, błonie w pobliżu Uppsali 49, 50, 66, 73, 90, 102, 117, 259, 284 Morę, hist. okręg, wschodnia część Sma- landu 48 Moskwa, m., księstwo 158, 235, 236, 257, 384, 387, 410, zob. też Rosja Moss, m. 305 Mossebo, m. 267 Motała, m. 328 Miinster (Monaster), m. 191 Muonio, rz. 10, 301 Nadrenia 132, 133 Namur, m. 85 Narke, hist. prow. Szwecji, część Svea- landu 52, 72, 86, 100, 120, 152, 198, 202, 203 Narvik, m. 328, 383-385 Narwa, rz. 125 Narwa, m. i twierdza 43, 171-173, 177, 178, 181, 233, 234 Newa, rz. 75, 76, 184, 234 Nidaros zob. Trondheim Niderlandy 107, 108, 110, 131, 142, 171, 172, 187, 242, 270 Niemcy 17, 44, 46, 47, 58-60, 70, 72, 74-76, 89, 91, 96, 98, 99, 100, 102, 104, 105, 108, 109, 123, 131-133, 145, 151, 154, 156, 157, 162, 165, 181, 187, 188, 190-192, 195, 197, 199, 209, 216, 218-222, 228, 238, 242, 263, 264, 289, 290, 322, 324, 334, 335, 340, 347-349, 352, 354, 367, 377, 378, 381, 382, 384- 386, 388, 389, 391, 416, zob. też Rzesza Nimwegen (Nijmwegen), m. 221, 231 Njudung, hist. okręg, część Tioharad w Smalandzie 48 Norbotten 391 Normaholm, ws. w obrębie Sztokholmu 123 Normandia 34, 37 Normanowie, nazwa nadana mieszkańcom Płw. Skandynawskiego i Wysp Duń- skich w czasie wypraw w VIII—IX w. 23, 35, 38-40 Norrkóping, m. 58, 111, 183, 185, 199, 271, 342 Norrland 11, 12, 22, 23, 29, 33, 43, 48, 53, 94, 99, 110, 150, 160, 162, 186, 324, 325, 329, 376, 382 Norrtalja, m. 403 Norrtull, m., ob. w obrębie Sztokholmu 259 Norwegia 10, 17, 22, 27, 29, 34, 35, 37, 42-44, 47-49, 51, 64, 66, 69, 71-74, 76-79, 83, 85, 87-92, 101-104, 111, 455 113-115, 117, 118, 120, 124, 126, 128, 135, 141, 147, 148, 172, 240, 282, 300- 305, 313, 329, 332, 352-354, 365, 367, 371, 382, 384, 385, 388-391, 408 Norymberga 157 Noteborg, Noteburg (Oreszek, Orieszek, późn. Szlisselburg), twierdza na wyspie na Newie w pobliżu jeż. Ładoga 10, 76, 80, 83, 125, 158, 234 Nowogród Wielki, m., księstwo 10, 39, 74-76, 83, 108, 125, 184 Nydala, m., niegd. klasztor cystersów w ob. prow. Jónkoping 51, 131 Nydam, m. 26 Nyenskans (Nevenskans), twierdza nad Newą, założona na miejscu Landskrony, późn. Pietropawłowsk 234 Nykóping, m. 58, 68, 69, 73, 91, 93, 95, 102, 103, 106, 113, 122, 185, 193, 196, 197, 289, 330 Nyland, kraina hist. w płd. Finlandii 76 Nyslott (Olofsberg, Olavinlinna), twierdza na wyspie Kyrónsaari w Finlandii 125, 259, 283 Nystad (ob. Uusikaupunki), m. 8, 11, 241, 253 Ocean zob. Atlantyk Odra, rz. 23, 190 Offerdal, m. 18 Olandia (Óland), ws. 10, 29, 42, 48, 89, 94, 119, 129, 161, 220 Oliwa 188, 211, 417 Olkijoki, m. 291 Omberg, skały nad jeż. Yattern w Oster- gótlandzie 51, 63 Orebro, m. 58, 68, 112, 114, 120, 145, 152, 302, 303 Oresund, Cieśnina Sundzka zob. Sund Orient, Daleki Wschód, Środkowy Wschód 38, 41, 42, 55, 74, 265, 314, 407 Orieszek zob. Noteborg 184 Orkney, Orkady 37 Oslo 35, 79, 80, 305 Osnabruck, m. 191 Osterbotten, hist. prowincja Finlandii na wsch. wybrzeżu Zatoki Botnickiej 76, 180, 186, 258 Ostergótland 41, 48, 51, 52, 63, 64, 66, 73, 88, 93, 111, 131, 148, 149, 152, 154, 160, 170, 186, 202, 203 Oulu, rz. i jeż. 10 Óver-Seló, m. 133 Owcze Wyspy, Faer0rne 135, 304 Ozylia, Saaremaa, ws. 171, 193, 241 Parnawa, Parnu, m. 187, 237 Paryż 68, 131, 136, 242, 246, 272, 293, 301, 304, 315, 375 Pejpus, Peipsi jarv 171 Petersburg, ob. Leningrad 234, 257, 258, 275, 283, 287 Piana, Peene, zach. przejście łączące Zalew Szczeciński z Zatoką Pomorską 238, 264 Pietropawłowsk (Petropawłowsk) zob. Nyenskans Pikardia 45 Pilawa (ob. Bałtijsk), m. 188 Pireus 40 Polska, Pvzeczpospolita 5—7, 39, 44, 98, 100, 107, 118, 143, 160, 167, 168, 171- 173, 176-184, 186-188, 193, 195, 197, 200, 204-211, 215, 216, 231-238, 253, 255, 256, 272, 274, 275, 286, 288, 293, 313, 318, 319, 325, 360, 367, 381, 390, 391, 407, 417, zob. też Litwa Połock, m. 177 Połtawa, m. 236 Północne Morze 15, 17, 208, 381, 382 Pomorze 109, 151, 188, 190, 191, 206, 208, 237, 238, 240, 264, 290, 301, 304, 306 Pomorze szwedzkie, część Pomorza Za- chodniego wraz ze Szczecinem oraz wy- spami Rugią, Uznam i Wolin 43, 220, 238, 302, 305 Pomorze Zachodnie 107,191 Portugalia 281, 290, 408 Poznań 234 Praga 191, 199 Prusy, państwo 238, 240, 255, 260, 262- 264, 272, 275, 278, 281, 290, 291, 303, 304, 306, 336 Prusy, miasta pruskie 110, 118, 208 Prusy Królewskie 188, 207, 208 Prusy Książęce 157, 206-208 456 Prut, rz. 237 Puck, m. 188 Pułtusk, m. 234 Raseborg, zamek w Finlandii 152 Rasbo, m. 132 Ravsnas, dwór królewski koło Toresund w Sódermanlandzie 138, 139, 202 Rawa, m. 232 Ren, rz. 20, 27, 33, 304 Rewel, Rewal (ob. Tallina) 58, 59, 100, 165, 168, 171, 172, 176, 178, 233, 237 Riddarholm, ws. w obrębie Sztokholmu 70, 131, 240, 263 Rijswik, m., ob. dzielnica Hagi 231 Ringstadholm, zamek na wyspie w pobli- żu Norrkoping 111 Ringsted, m. 71 Risinge, m. 133 Rógslósa 54 Roma, klasztor na Gotlandii 131 Rone, m. 132 Ronneby, m. 118, 154 Rosja, ZSRR 11, 41, 124, 158, 168, 170- 172, 176-178, 180, 181, 184, 187, 204- 206, 208, 211, 215, 231, 233-238, 240, 241, 253, 255-261, 263, 269, 271-273, 275, 278, 281-285, 287-291, 300-306, 309, 313, 314, 318, 319, 324, 334, 342, 346, 347, 349, 352-354, 357, 367, 371, 378, 380-384, 388, 390, 391, 396, 407, zob. też Moskwa, księstwo; Nowogród Wielki, księstwo Roskilde, m. 43, 103, 129, 209, 211, 215 Roslagen, wybrzeże w Upplandzie 37, 38, 52 Roslag-Bro, m. 132 Rostock 101 Rugia, ws. 191, 264, 290 Rumunia 367 Ruś, ziemie ruskie 38—40, 57, 74-76, 117 Ruś Kijowska 39 Ryga 58, 59, 75, 100, 165, 171, 172, 182, 187, 211, 233, 237 Ryska Zatoka 11, 171 Rzesza, cesarstwo 158, 181, 187, 190, 192, 231, 235, 237, 238 Rzeczpospolita zob. Polska Rzym państwo starożytne 26, 27, 32 Rzym, m. 145, 203 Saimaa, zespół jeż. w płd.-wsch. Finlandii 257 Saksonia 191, 231, 234, 235, 237, 238, 263 Saksonia Dolna 187, 191 Sala, m. 12, 150, 163 Sandomierz 235 Sandviken, m. 327 Sarajewo, m. 334, 354 Schwedt, m. 238 Segebro, m. 15 Sekwana, rz. 37, 244, 292 Siedmiogród 208 Sigtuna, m. 42, 46, 58, 59, 68, 74, 131 Sjuharadsbygden, część hist. prow. Al- vsborg 330 Skandia, starożytna nazwa Skandynawii użyta przez Ptolemeusza 33 Skandynawia, Skandynawski Półwysep 10, 12, 13, 15, 17, 20-28, 31, 34, 36, 37, 40, 41, 44, 47, 51, 74, 77-79, 82, 88, 91, 101, 103-105, 107, 108, 129, 131, 132, 135, 139, 140, 142, 143, 157, 170, 172, 173, 187, 192, 222, 231, 243, 259, 300, 301, 317, 318, 329, 332, 352-354, 380, 384, 391, 408, 417, 420 Skandynawskie Góry 10 Skania, Skane, Skonia, kraina w płd. Szwecji 10, 12, 15, 17, 19-23, 30, 34, 42, 77, 81-83, 87-91, 94, 101, 112, 114, 118, 119, 131, 172, 173, 193, 209, 211, 215, 220-223, 228, 237, 274, 278, 340, 399 Skanór, m. i zamek na półwyspie zamy- kającym od płd. cieśninę Sund 82, 88, 91 Skara, m. 46, 58, 68, 81, 87, 102, 119, 131, 132, 136, 138 Skenninge, Skanninge, m. 68 Skokloster, m. i klasztor w pobliżu Uppsali 113 Skónvik osada fabryczna w Yasternor- rlandzie 328 Skottorp, dobra ziemskie w Hallandzie 245 457 Sli, Schlei fiord, zatoka w Szlezwiku 36 Słowiańskie ludy, ziemie, Słowiańszczy- zna 26, 36, 38-40 Smaland 15, 48, 88, 94, 112, 131, 148, 149, 154, 156, 161, 186, 198, 201, 203, 330, 338 Smoleńsk, m. 38, 184 Sódermanland (Sudermania) 19, 48, 52, 72, 73, 80, 88, 110, 133, 152, 163, 174, 179, 186 Soderkóping, m. 58, 95, 111, 114, 144, 180 Sóderstróm, część Sztokholmu 99 Solberg, m. 78, 79 Sparr-Satra, m. 65 Spira, Speyer, m. 158 Staket, zamek w Upplandzie w pobliżu Sztokholmu 128-129, zob. też Alma- restaket Stalingrad 389 Stangebro, m., ob. połączone z Linkóping miejsce bitwy 181 Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, USA 282, 307, 317, 331, 335, 337, 365, 378, 388-390, 396, 415, 416 Stary Targ (Altmark) 43, 188 Stegeborg, zamek w Óstergótlandzie 111, 115, 123, 130, 181 Stegeholm, zamek w pobliżu Vastervik 91, 111 Stocksund, cieśnina w obrębie Sztokholmu 98 Stołbow, m. 11, 184, 185, 187 Stora Kopparberg, osada górnicza w ob. zagłębiu Kopparberget 60 Storsjón, jeż. Stor 11, 29, 94 Stralsund, m. port. 91, 188, 220, 238, 239, 264, 290, 303, 304 Strangnas, m. 106, 119, 120, 129, 130, 132, 136, 138, 140, 197 Stripa, kopalnia w Yastmanlandzie 369 Sund, Oresund, Sundzka Cieśnina 17, 44, 89, 108, 114, 140, 158, 172, 181, 184, 192, 240, 254, 334 Sundsvall, m. 328, 329, 340, 413 Svartsjó, zamek w pobliżu Sztokholmu 242 Sveaborg, twierdza na grupie siedmiu wysp w Zatoce Fińskiej 291 Svealand, hist.-geogr. nazwa Szwecji środ- kowej 26, 31, 32, 34, 36, 40, 42, 46, 48-50, 52, 152 Svensksund 284 Svolder zob. Ven Svitjod, wczesnośredn. nazwa Szwecji 49, 74 Syberia 324, 362 Sycylia, Królestwo Obojga Sycylii 281 Szczecin 173, 176, 191, 211, 220, 238 Szetlandzkie Wyspy, Szetlandy 37 Szkocja 37, 165 Szlezwik, m., dawna rezydencja ks. Hol- sztyn Gottorp; jako pojęcie terytorialne Płd. Jutlandia 26, 29, 36, 107, 317, 318, 352 Sztokholm 8, 41, 58, 59, 64, 68, 70, 80, 88, 90, 92, 95, 97-99, 101, 104, 105, 109, 111-115, 119-123, 126-134, 138-140, 143, 150, 151, 163-165, 170, 171, 175, 178, 179, 181, 183, 186, 194- 196, 202, 206, 210, 212, 219, 222, 226, 230, 237, 238, 240, 242, 243, 245, 246, 248-251, 254, 255, 257, 259, 261, 263, 269, 270, 272, 274, 275, 282, 285-287, 291, 293, 294, 296, 298, 301-303, 305, 310, 315, 317, 318, 323, 325, 328, 333, 340, 342, 348, 349, 354, 355, 361, 374, 375, 381-383, 388, 391, 394, 399, 409- 411, 414, 415, 417 Sztokholmskie szery 60 Sztumska Wieś, w. 191 Szwabia 191 Szwajcaria 408 Śląsk 207, 208, 304 Śródziemne Morze 36 Śródziemnomorska strefa 27 Taby, m. 134 Tanum, tereny w prow. Bohus 24 Tavastehus, zamek i prow. w Finlandii 122 Tensta, m. 95, 133 Teutonowie, lud germański 26 Tioharad, dawna dzielnica obejmująca część Smalandu i trzy ziemie Fimweden, Njudung i Yarend 48, 51 458 Tiundaland, hist. okręg (folkland) w pań- stwie Swaewów 32, 49 Tiyeden, pas leśny między Yastergotlan- dem a Narke 31 Tjust, hist. okręg we wsch. części Sma- landu 48 Tonningen, zamek w Holsztynie 238 Toresund, m. 133 Torne, rz. 10, 301 Toruń 207, 234 Travendal, Traventhal, w. 233 Trondheim 43, 118, 209, 211 Trundholm 24 Tuna zob. Wielka Tuna Turcja 231, 233, 236, 237, 271, 275, 283, 313 Tylża, ob. Sowieck 290, 304 Ukraina 206, 235, 236 Umea 300 Uppland, hist. prow. Szwecji, część Swea- landu 12, 31-34, 37, 40, 48, 49, 63, 71, 72, 86, 88, 110, 116, 119, 121-125, 133, 134, 136, 139, 160, 198, 202 Uppsala, m. 32, 33, 42, 46, 49-52, 58, 63, 68, 73, 75, 95, 103, 106, 110, 113, 116, 117, 124, 131, 132, 136, 141, 145- 147, 151, 166, 169, 170, 175, 179, 202, 203, 219, 241, 242, 244, 246, 247, 249, 289, 295-297, 306, 319, 356, 357, 361 Ut, Utó, ws. 60 Utrecht, m. 242 Yadstena, dwór i klasztor w Ostergótlan- dzie 54, 86, 106, 111, 120, 123, 132, 133, 139, 144, 145, 148, 166, 170, 176, 179, 241 Yaner (Wener), jeż. w pid. Szwecji 92. 152, 166 Yarala, m. 285 Yarberg, m. i zamek w Hallandzie 78, 81, 121, 141, 173 Yarend, hist. folkland, część Tioharad 48 Yarmland 29, 88, 90, 100, 120, 147, 152, 166, 198, 325, 357 Yarnhem, m. 51, 64, 69, 131 Yarnica, m. 237 Yasteris, m. 58, 68, 110, 122, 130. 132, 138, 144-147, 149, 152, 156 Yasterbotten 300 Yastergótland 22, 45, 48, 49, 51, 52, 63, 65, 69, 90, 94, 112, 118, 119, 127, 129-131, 148, 149, 152, 161, 186, 198, 201. 202, 270 Yasteryik, m. w Smalandzie 95, 342 Yastmanland 48, 52, 60, 66, 100, 160, 202. 259, 369 Yattern (Wetter), jeż. w ptd. Szwecji 20 Vaxholm, m. i twierdza na pta. od Sztok- holmu 310 Vaxjo, m. 357 Yen, Hven, ws. 44 Yendel, m. w Upplandzie, miejsce wyko- palisk archeologicznych 30—33, 37 Yik, Yiken, hist. okręg wokół fiordu Oslo 42, 141, 142 Yillmanstrand, Lappeenranta, m. 257 Yirserum, m. 156 Yisborg, zamek na Gotlandii 122 Yisby, m. 58, 59, 89, 99, 104, 105, 122, 132, 133 Yisingsó, m. i wyspa na jeż. Yattern 65, 68, 70 Yordingborg, m. i zamek nad cieśniną Storstróm na Zelandii 108, 113, 114 Wallhof, m. 187 Wandalowie, lud wschodniogermański 26 Warmia 207 Warszawa 206-208, 233-235, 272 Wawrzyńca Św. Zatoka 34 Werden, Yerden, m. i biskupstwo w 1. 1648 — 1719, należące do Szwecji 191, 238, 240 Wersal 230, 268, 282 Westfalia 132, 133, 191, 193, 204, 216 Węgry 20 Wiedeń 221, 306 Wielka Tuna, Stora Tuna 147, 262 Wielkie Łuki, m. 177 Wielkopolska 207 Wilno 167 Wismar 101, 187, 238 Wisła, rz. 20, 26, 187, 188 Wiślana Mierzeja 209 459 Wittenberga, m. 143 Wittstock, m. 191 Włochy 245, 282, 293 Wolmar, Yalmiera, m. 182 Wolchow, rz. 38 Wołga, rz. 20, 40 Wołogoszcz, Wolgast, m. 207 Worskla, rz. 236 Wyborg, m. i port 10, 73, 76, 117, 122, 125, 158, 237, 241 Wyborska Zatoka 284 Ydre, hist. okręg w płd. Óstergótlandzie 48 Yoldiowe Morze, jedno ze stadiów roz- woju Bałtyku 14, 15 Zelandia, ws. 17, 18, 75, 81, 209, 233, 282 Zelbork, Selburg, Zelburg, Sehlpis, w. i dobra koronne polskie nad Dźwiną 187 Zimmerwald, m. 342 Żmudź 187 460 SPIS ILUSTRACJI Str. 1. Grobowiec z młodszej epoki kamiennej w Hoftrup (zach. Skania) ..... 19 2. Ryty w kamieniu z grobowców w Kivik (wsch. Skania) z okresu brązu, naj- większe znalezisko w północnej Europie ................. 23 3. Kamień runiczny w kościele Ardre na wsch. wybrzeżu Gotlandii....... 28 4. Okręt wikingów, odnaleziony w 1888 r. w Gokstadgard koło Oslo; na kopii tego statku żeglarze przepłynęli w 1893 r. Atlantyk w ciągu 28 dni ..... 35 5. Drewniany kościółek z początków XII w. w Borgund (Norwegia) ...... 45 6. Sceny myśliwskie. Odrzwia w kościele w Rogslósa koło Yadstena (XII w.) . . 54 7. Najstarszy zachowany fragment murów Yisby — wieża z XI w. ...... 59 8. Św. Eryk, rzeźba z XV w. w kościele w Kniusa koło Uppsali ....... 63 9. Birger Magnusson, malowidło w kościele w Ringsted w Danii, gdzie znajduje się grobowiec monarchy ........................ 71 10. Okręt wojenny z połowy XIII w., malowidło w kościele Kalundborg na Ze- landii ................................ 75 11. Św. Brygida, rzeźba Johannesa Junge w kościele w Yadstena ........ 86 12. Moneta srebrna z trzema koronami z okresu panowania Albrechta Meklem- burskiego (powiększenie). ....................... 90 13. Praca rolnika, fragment polichromii w kościele w Tensta koło Uppsali, mai. Johannes Rosenrod .......................... 95 14. Sztokholm w XVI w. Fragment drzeworytu F. Hogenberga z Civitatis orbis terrarum, 1574 ............................ 97 15. Winieta rękopisu kodeksu praw z połowy XIV w., przedstawiająca króla koro- nowanego przez dwóch biskupów ................... 105 16. Holmger Knutsson, syn króla Knuta Lange, wzór rycerza z późnego średnio- wiecza, malowidło z grobowca w Skokloster .............. 113 17. Biesiadnicy, ilustracja z dzieła Olausa Magnusa Historia... (1555) ..... 119 18. Sala rycerska w zamku Glimmingehus w Skanii (koniec XV w.) ..... 126 19. Karta z pierwszej książki drukowanej w Szwecji pt.: Dyalogus creaturarum moralisatus, w drukarni Johana Snella, 1483 .............. 134 20. Gustaw Waza, portret z 1542 r., mai. Jakob Binck, zbiory Uniwersytetu w Uppsali .............................. 141 21. Zamek królewski w Yadstena ..................... 148 22. Zbroja z XVI w. (wykonana dla Zygmunta Augusta przez płatnerza K. Loch- nera z Norymberg! i ofiarowana Janowi III przez Annę Jagiellonkę w 1574 r.) 157 23. Kupiec sztokholmski Anders Larsson (1538—1603), portret w Storkyrka w Sztokholmie ............................ 164 461 SPIS MAP Str. Wewnętrzne Jezioro Bałtyckie (ok. 8000 lat p. n. e.) ............ 14 Morze Yoldiowe (ok. 7700 lat p. n. e.) ................... 14 Morze Ancylusowe (ok. 6500 lat p. n. e.).................. 16 Morze Litorynowe (ok. 4500 lat p. n. e.) .................. 16 Rozwój terytorialny Szwecji ........................ 43 Szwecja i kraje sąsiednie, 1319 r. ..................... 84 Podział Szwecji między synów Gustawa I Wazy. .............. 153 Prowincje Szwecji ............................ 155 Wojna trzydziestoletnia — kampania 1630—1632 .............. 189 Drogi Karola XH, 1700—1718 ...................... 232 Eksport Szwecji w XVIII w. ....................... 266 Koleje żelazne w Szwecji w 1866 r. .................... 326 463 SPIS TREŚCI Str. OD AUTORA ............................... 5 WSTĘP. ................................. 1 GEOGRAFICZNO-HISTORYCZNE PODSTAWY SZWECJI ............. 10 I. POCZĄTKI DZIEJÓW CZŁOWIEKA NA PÓŁWYSPIE SKANDYNAWSKIM Epoka kamienia (do 1500 r. p. n. e.) ................. 13 Epoka brązu (1500-500 r. p. n. e.). ................. 21 II. PIERWSZE PAŃSTWA PLEMIENNE. Przedrzymski okres epoki żelaza (V w. p. n. e. — początek n. e.) ..... 25 Wędrówki plemion. Kontakty z kulturą starożytnego Rzymu. ...... 26 Język. Pismo runiczne ........................ 27 Osadnictwo............................. 29 Wzrost zróżnicowania społecznego. Kultura vendelska ......... 30 Pierwsze organizmy państwowe .................... 31 Czasy wikingów (IX—XI wiek). ................... 34 Powstanie zjednoczonego królestwa .................. 42 Początki chrześcijaństwa ....................... 44 III. SZWECJA WCZESNOŚREDNIOWIECZNA Królestwo Szwecji na przełomie XI i XII w. ............. 47 Gospodarka i społeczeństwo ..................... 53 Monarchia wczesnośredniowieczna (1118—1318) . . . . . . . . . . . . 62 Szwecja i sąsiedzi .......................... 74 IV. ROZKWIT I ZMIERZCH ŚREDNIOWIECZA (1319-1520) Magnus Eriksson i możnowładcy ................... 80 Wieś i miasto ........................... 92 W orbicie unii kalmarskiej...................... 101 Przeciw unii ............................ 117 Kultura średniowiecza . ....................... 131 V. PIERWSI WAZOWIE (1520-1611) Monarchia dziedziczna Gustawa I Wazy ............... 138 Nowe osady, miasta i kopalnie, nowe perspektywy handlowe ...... 158 Walki wewnętrzne i wojny na wschodzie ............... 166 465 WAŻNIEJSZE DOSTRZEŻONE BŁĘDY DRUKU Str. Wiersz Jest Powinno być 44 10 od góry Edmund Emund 47 3 od dołu Edmund Emund 176 2 i 10 od góry Klosterklasse Klosterlasse 222 16 od góry cegemonii hegemonii 242 pod ilustracją Yinckoons Yinckboons 325 16 od góry szwedzki h szwedzkich 386 13 od dołu bataliów batalionów 419 1 od góry mań mań 439 9 i 22 od góry Klosterklasse Klosterlasse 446 22 od dołu Stefan (1164-1185) Stefan (zm. 1185) 449 11 od góry Wrangel Carl Gustaw Wrangel Carl Gustay A. Kersten, Historia Szwecji