Josy Eisenberg Judaizm Tłumaczyły Irena Stąpor Ewa Wolańska Wydawnictwo Cyklady Warszawa 1999 Tytuł oryginału Le judaisme Copyright © 1989 by J. Grancher, Editeur Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo Cyklady Copyright © for the Polish translation by Wydawnictwo Cyklady Wydanie pierwsze, Warszawa 1999 Redakcja Regina Gromacka Projekt okładki Michał Brzozowski Redakcja techniczna Zbigniew Garwacki Korekta Marzenna Kłos Skład i łamanie Agencja Wydawnicza MakPrint al. Stanów Zjednoczonych 51 tel. 813-05-36 ISBN 83-86859-43-1 Wydawnictwo Cyklady Skr. poczt. 36 ^ 04-026 Warszawa 50 •L tel./fax (22) 810-71-87 ''•'' SPIS TREŚCI Część I U ŹRÓDEŁ 1. Skąd wywodzi się religia Izraela? ................. 7 2. Czy Dziesięcioro Przykazań jest streszczeniem całej etyki? Czy gdyby ich powszechnie przestrzegano, wystarczyłoby to, aby ludzie żyli w pokoju? ................... 10 3. Czy kapłan jest bożym orędownikiem i czy można powiedzieć, że w katolicyzmie księża są spadkobiercami kohanim starożytnego Izraela? .......................... 14 4. Skoro arcykapłan był czołową postacią dawnego judaizmu, to dlaczego nie powierzono tej roli Mojżeszowi? ........ 16 5. Mojżesz nazywany jest prorokiem. Co odróżnia proroka od kapłana? .............................. 18 6. Jeśli prorocy nie są kapłanami - czy są mędrcami? ....... 22 7. Jak powstała Biblia hebrajska? Z czego się składa? ....... 29 8. Jak tradycja żydowska tłumaczy różne imiona, które nosi Bóg w Biblii? ............................ 35 Część II KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU 9. Wielokrotnie wspominaliśmy o Talmudzie, który uważa się za księgę świętą. Jakie jest jego miejsce w judaizmie i jak można go usytuować w stosunku do Biblii? ....... 41 10. Skoro Talmud stanowi prawo mówione, jak to się stało, że przybrał formę tekstu pisanego? ................ 49 11. Jakie są podstawowe nauki płynące z Talmudu? ....... 53 12. Skoro Talmud głosi tak wzniosłe treści religijne i etyczne, to dlaczego go tępiono? Przecież wielokrotnie palono go w średniowieczu? ......................... 64 JUDAIZM 13. Talmud to dzieło rabinów. Kim oni byli i czy współcześni rabini są następcami rabinów talmudycznych? ....... 67 Część III EWOLUCJA JUDAIZMU 14. Talmud przybiera swą ostateczną postać w początkach średniowiecza. Jak judaizm rozwinął się w średniowieczu, w jaki sposób włączył do swego nurtu poszczególne prądy filozoficzne i duchowe rozkwitające w owym czasie? ..... 73 15. Co to jest kabała? ........................ 86 16. Czy kabała ograniczała się do wyjaśnienia ukrytego sensu Biblii i Talmudu? Czy dała początek nowym wierzeniom i obyczajom? ........................... 95 Część IV ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA 17. Jake są zasadnicze rytuały obowiązujące Żyda - poza obchodzeniem świąt? ..................... . 108 18. Co mówi judaizm o życiu pozagrobowym? Czy istnieje piekło? ............................. 111 19. Dlaczego judaizm nie aprobuje małżeństw mieszanych? Czyż nie jest to rasizm? ....................... . 115 Część V BYĆ ŻYDEM DZISIAJ 20. Jakie problemy stoją przed współczesnym judaizmem? ... 129 21. Jak religijni Żydzi postrzegają państwo Izrael? ....... 133 Bibliografia ............................. 139 CZĘŚĆ PIERWSZA U źródeł 7. Skąd wywodzi się religia Izraela? Kolebką religii Izraela jest Bliski Wschód, a właściwie kilka krajów, w których stopniowo powstawały elementy składowe tej religii, którą później nazwano judaizmem. Niegdyś kraje te nosiły nazwy: Mezopotamia, Aram i Kanaan - obecnie są to Irak, Syria i Izrael. Judaizm kształtował się zatem głównie w trzech krajach, chociaż nie można pominąć tak ważnego wydarzenia jak pobyt w Egipcie, a następnie wędrówka po pustyni na Synaju. Skąd wzięło się tak zróżnicowane tło geograficzne? Po prostu stąd, że w przeciwieństwie do większości systemów religijnych, religia Izraela nie powstała w wyniku jednego jedynego objawienia w konkretnym czasie i w ograniczonej przestrzeni. Pod wieloma względami charakteryzuje ją właśnie to, że tworzyła się powoli w obrębie pochodzącej z Mezopotamii społeczności - Hebrajczyków, których kolejne fale napływające do Palestyny, po długiej tułaczce, ciężkich przeżyciach i wielu historycznych, geograficznych i duchowych perypetiach, utworzyły w końcu prawdziwy naród - Izrael. Judaizm nie jest objawieniem, doktryną ani nauką jednego natchnionego mistrza - jak w przypadku Buddy, Jezusa czy Mahometa - lecz owocem powolnego, zbiorowego tworzenia, w którym brały udział charyzmatyczne postaci: Abraham, Jakub, Dawid, prorocy Izraela. Kształtował się przez niemal trzynaście stuleci, a dzieje jego powstawania relacjonują opowieści zawarte w Biblii. JUDAIZM W procesie tworzenia judaizmu można wyróżnić cztery etapy. Każdy z nich wniósł swój wkład w kształtowanie wierzeń i tradycji stanowiących podstawy religii starożytnego Izraela. Na tych fundamentach w trakcie kolejnego trwającego do dziś procesu budowana była religia żydowska. Oto, jak przebiegały trzy pierwsze etapy. Pierwszy etap: czasy patriarchów Pierwszy etap tej historii rozpoczęła niewielka grupka nomadów, Hebrajczyków, którzy opuścili Mezopotamię, by udać się najpierw do Aramu, a następnie do Kanaanu. Hebrajczyków zalicza się do grupy ludów zwanych semickimi, nie ze względu na wspólnotę rasową, nie istnieje bowiem nic takiego jak rasa semicka (jest to pseudonaukowy koncept ukuty w XIX w., którego ponure konsekwencje są powszechnie znane), lecz dlatego, że ludy te mówią językami wywodzącymi się ze wspólnego pnia: akadyjski, aramejski i hebrajski są językami semickimi. Najwybitniejszą postacią w tym klanie nomadów jest Abraham, który osiedla się wraz z rodziną w kraju Kanaan. Według Biblii przenosi się tam na rozkaz Boga po otrzymaniu obietnicy, że ta ziemia przypadnie w udziale jego potomstwu. Pan rzeki do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę (...) "* Księga Rodzaju 12, l (...) Pan rzekł do Abrama: Spójrz przed siebie i rozejrzyj się z tego miejsca, na którym stoisz, na północ i na południe, na wschód i ku morzu; cały ten kraj, który widzisz, daję tobie i twemu potomstwu na zawsze (...) Księga Rodzaju 13, 14-15 * Wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Tysiąclecia, wyd. III poprawione, Pallotinum, Poznań - Warszawa 1990 r. (przyp. red.). U ŹRÓDEŁ Abraham zapoczątkował religię Izraela, jeszcze dość prymitywną i sprowadzającą się do trzech zasadniczych wierzeń: 1) Istnieje pewien Bóg - w zasadzie nie mówi się jeszcze o Bogu jedynym - który zawarł Przymierze z Abrahamem i jego potomstwem. 2) Świadectwem tego Przymierza jest przyszłe zawładnięcie krajem Kanaanu. 3) Bóg ten jest Bogiem sprawiedliwym i Sędzią wszystkich ludzi. Wnuk Abrahama, Jakub, musi na jakiś czas opuścić „ziemię obiecaną". Kiedy do niej powraca, stoczywszy walkę z tajemniczym nieznajomym, przyjmuje imię Izrael, które przekaże swoim dwunastu synom. Imię to oznacza prawdopodobnie „tego, który walczy z Bogiem" - w podwójnym znaczeniu słowa „z" (tj. razem z Nim lub przeciwko Niemu). Drugi etap: niewola egipska Gnani głodem Hebrajczycy docierają do Egiptu, gdzie wkrótce stają się niewolnikami i grozi im zagłada. Wówczas pojawia się druga charyzmatyczna postać w tej historii - Mojżesz. Bóg potwierdza swoje Przymierze i nakazuje Mojżeszowi wyprowadzić z Egiptu Hebrajczyków, którzy podczas dwustu lat przebywania w tym kraju stali się licznym narodem. Mimo gwałtownego sprzeciu władcy następuje więc Exodus - wyjście z Egiptu, któremu towarzyszą liczne cudowne wydarzenia: dziesięć plag egipskich i przejście suchą nogą Morza Czerwonego. Teraz już cały lud odkrywa realność Przymierza dzięki spełnieniu obietnicy poczynionej Abrahamowi. Zaprawdę jest jeden Bóg, Bóg Izraela, który oddaje sprawiedliwość uciśnionym i poprowadzi ich do przyobiecanej ojczyzny. Historycy zgodnie dziś twierdzą, że Exodus miał miejsce w XIII wieku p.n.e. Trzeci etap: pakt na pustyni U podnóża góry Synaj Izrael otrzymuje Prawo: jest nim Dekalog, czyli Dziesięcioro Przykazań. Nadanie Prawa stanowi JUDAIZM prawdziwy „akt założenia" religii Izraela. Głównie dlatego, że zawiera potwierdzenie monoteizmu i odrzucenie wielobóstwa: Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz mial cudzych bogów obok Mnie (...) Księga Wyjścia 20, 2-3 Następnie, i przede wszystkim, ponieważ przekształca w wymóg etyczny to, co do tej pory było jedynie jednostronną umową, odsłaniając prawdziwy sens Przymierza: powołanie ludu gotowego poddać się Bożemu prawu i przestrzegać go w życiu. 2. Czy Dziesięcioro Przykazań jest streszczeniem całej etyki? Czy gdyby ich powszechnie przestrzegano, wystarczyłoby to, aby ludzie żyli w pokoju? W istocie Dekalog wzbudza wiele wątpliwości. Często nazywa się go „etyczną deklaracją ludzkości". Jednakże takie określenie jest tylko po części słuszne. Bez wątpienia świat, w którym Dziesięciorga Przykazań przestrzegano by w całości, wydawałby się bardziej harmonijny niż ten, w jakim żyjemy. Trzeba jednak zauważyć, że chodzi tu jedynie o ogólne zasady, a nie skrupulatnie opracowane normy prawne. Ponadto zasady te dotyczą głównie indywidualnej etyki - co prawda niezbędnej, lecz niewystarczającej. Przestrzeganie Dekalogu nie wyklucza a priori ani wojen - szóste przykazanie* brzmi dosłownie: Nie będziesz mordował, a nie, jak się je często błędnie tłumaczy: Nie będziesz zabijał - ani walki klasowej. Innymi słowy Dziesięcioro Przykazań to zasady moral- * Wg numeracji katolickiej (która pomija oryginalne drugie przykazanie, a dziesiąte rozbija na dwa) jest to przykazanie piąte (przyp. red.). 10 U ŹRÓDEŁ nego postępowania, dzięki którym ludzie staną się lepsi, a wtedy - można żywić nadzieję - utworzą sprawiedliwe i humanitarne społeczeństwo. Dlatego Prawo nie może sprowadzać się do Dekalogu; tuż po jego ogłoszeniu Mojżesz wydał cały zbiór praw, stanowiących swego rodzaju rozporządzenia wykonawcze. To właśnie jest Tora, dosłownie „nauka, Prawo". Została ona wyłożona w pięciu księgach Mojżeszowych, czyli tak zwanym Pięcioksięgu, najświętszym tekście w religii żydowskiej. Według tradycyjnych obliczeń, Tora zawiera 613 przykazań - 248 nakazów i 365 zakazów, dotyczących dwóch ważnych dziedzin: stosunków międzyludzkich (kodeks cywilny i kodeks karny) oraz przepisów związanych z kultem. Od tej pory etyka i kult stanowić będą dwa filary religii Izraela. Dając mu Prawo, Bóg wezwał go zarazem, by stał się królestwem kapłanów i ludem świętym (Księga Wyjścia 19, 6). To wezwanie jest równocześnie aktem wybrania i uświęcenia. Izrael jest obowiązany nie tylko baczyć na etykę, lecz także przestrzegać pewnej liczby rytuałów i szczególnych nakazów, które czynią zeń lud święty, to jest uświęcony. Oznacza to również odmienny - tak, jak kapłan różni się od laika, człowieka świeckiego. Etyka jest celem; uświęcenie zaś środkiem, dzięki któremu Izrael zachowuje świadomość tego celu i stara się jak najusilniej go osiągnąć. Izrael jest ludem kapłańskim, a przecież w obrębie Izraela są także kapłani Bóg podsuwa zamiary, ale to ludzie je urzeczywistniają. Świętość była ideałem, zaś pokolenie, które wyszło z Egiptu najwidoczniej nie dojrzało na tyle, by móc go zrealizować. Być może zbyt wiele oczekiwano po hordzie niewolników? W każdym razie to pokolenie wielokrotnie okazywało, że nie potrafi dochować wierności Bogu i Jego prawu. Podczas czterdziestu lat błądzenia po pustyni dochodziło do rozruchów, buntów, zwątpienia i utraty zaufania. Najpoważniejszym wykroczeniem był epizod ze złotym cielcem, 11 JUDAIZM czyli powrót Izraela do pogaństwa. Tylko jedno z dwunastu plemion pochodzących od synów Jakuba pozostało wierne Bogu - Lewici, którzy w nagrodę otrzymali status pomocników kapłańskich. Sam Mojżesz był Lewitą. Z kolei jednej z rodzin tego plemienia, rodzime Aarona brata Mojżesza, powierzono szczególną rolę: najbliższych sług Boga. Jej członkowie zostali nazwani kohanim, czyli kapłanami, i mieli podlegać szczególnym prawom. Od tej pory, z biblijnego punktu widzenia, będą więc istniały cztery typy ludzi, co można przedstawić schematycznie w postaci koncentrycznych kół. Pierwsze największe koło oznacza wszystkie narody. Bóg Izraela jest bowiem także Bogiem całej ludzkości. Izrael jest uważany za najstarszego syna Boga, a inne ludy są jego młodszymi braćmi. Podlegają one powszechnym zasadom moralności, które rabini określą później ogólną nazwą praw synów Noego - ich jądro stanowi Dziesięcioro Przykazań. Z wyjątkiem zakazu politeizmu, do praw powszechnych nie zaliczono ściśle religijnych nakazów. Chodzi wyłącznie o zasady etyczne. Drugie koło tworzy Izrael. Musi oczywiście przestrzegać powszechnych zasad moralności, z tą wszakże różnicą, że nie ogranicza się tylko do nich, lecz winien stosować się nadzwyczaj skrupulatnie do nakazów Tory. Ponadto jego drugą - jeśli nie główną - cechą charakterystyczną jest podporządkowanie się obszernym zbiorom zawartych w Torze przepisów rytualnych. Przepisy te stanowią pierwowzór rozbudowanego później przez rabinów systemu, nazwanego już po zamknięciu epoki biblijnej judaizmem. Tu wydaje się konieczna krótka dygresja, która pozwoli nam pokrótce scharakteryzować żydowski rytuał. Poza etyką, wyrażającą się w Torze w rozmaitych prawach - od miłości bliźniego aż po obowiązek zbudowania balustrady na tarasie - i dotyczącą wszystkich dziedzin życia, wymóg świętości przejawia się w przestrzeganiu wielu zakazów. Przede wszystkim chodzi o sprawy seksualne: zakazane jest kazirodztwo, stosunki homoseksualne, zoofllia oraz współżycie podczas menstruacji lub choroby wenerycznej. Zakazy dotyczą też pożywienia. Zwierzęta 12 U ŹRÓDEŁ zostały podzielone na trzy kategorie: ssaki, ptaki i ryby nadające się do jedzenia lub zakazane. Wykluczone jest spożywanie krwi. Liczne zakazy obejmują też rośliny, np. nie wolno jeść owoców z drzewa przez cztery lata od chwili jego posadzenia, sadzić razem zboża i winorośli lub mieszać lnu z wełną. Wszystkie te prawa wiążą się z pojęciem czystości i nieczystości. Czas - święty lub świecki - determinuje inne zakazy. Na przykład w dzień szabatu zabronione jest rozniecanie ognia, a także wszelkie działanie twórcze; rabini wyliczają trzydzieści dziewięć rodzajów zabronionych czynności. Podczas święta Pesach nie należy spożywać chleba z zakwaszonej mąki. Surowo zakazane są wszelkie obyczaje pogańskie, takie jak wywoływanie duchów zmarłych czy tatuowanie. Nie mniej liczne są nakazy obowiązujące Izraelitów, zwłaszcza w życiu zawodowym. Większość z nich była w tamtej epoce rolnikami lub hodowcami bydła. Musieli płacić rozmaite daniny ze swoich zbiorów lub stad, oddawać Lewitom dziesięcinę, pozostawiać niezżęty skrawek swego pola ludziom ubogim, przynosić do Świątyni różne ofiary. W trzecim kole znajdują się kapłani. We wszystkich sferach życia są oni poddani większym ograniczeniom niż zwykły Izraelita. Nie wolno im poślubić kobiety rozwiedzionej; mają zakaz wstępu na cmentarz i przebywania pod jednym dachem z nieboszczykiem. Mogą spożywać wyłącznie te produkty, z których pobrane zostały rytualne daniny na ofiarę. W ostatnim czwartym kole znajduje się jedynie arcykapłan, najwyższy dostojnik. Tylko jemu wolno wchodzić raz w roku, w Dzień Pojednania, do miejsca zwanego Święte Świętych; jest też jedynym człowiekiem, który zna tajemnicę prawdziwego Imienia Boga i ma moc jego wypowiadania. W Dzień Pojednania arcykapłan musi poddać się złożonej ceremonii oczyszczeń, ofiar, libacji i datków - należy do niej także obrzęd wypędzenia kozła ofiarnego, na którego składa się symbolicznie grzechy Izraela. Najwyższego pośrednika między Bogiem a Izraelem obowiązują jeszcze bardziej rygorystyczne 13 JUDAIZM niż innych kapłanów reguły czystości i nakazy dotyczące życia małżeńskiego. Koniecznie musi pojąć za żonę dziewicę; nie wolno mu w żadnym razie mieć styczności ze śmiercią, dlatego nie może brać udziału nawet w pogrzebie bliskich krewnych. 3. Czy kapłan jest bożym orędownikiem i czy można powiedzieć, że w katolicyzmie kapłani są spadkobiercami kohanim starożytnego Izraela? Przede wszystkim należy podkreślić, że funkcja kapłańska istniała w systemie religijnym Izraela w czasach biblijnych. Odkąd zburzono Świątynię w Jerozolimie, a Żydzi udali się na wygnanie - powrócimy do tego tematu w dalszej części książki - religia ta przeszła wiele głębokich zmian. Obecnie życiem Żydów nie kierują już kapłani. Pomijając te fakty, nie sposób zaprzeczyć, że niegdyś kapłani odgrywali podwójną rolę: byli strażnikami Prawa, którego dwie tablice pobożnie przechowywano wewnątrz Arki Przymierza; byli również pośrednikami między Bogiem i Izraelem. Najczystsi pośród czystych, zwolnieni z obowiązku pracy świeckiej, by zdobyć środki utrzymania, wolni od wszelkiej nieczystości fizycznej i moralnej, mieli przede wszystkim za zadanie oczyszczać wiernych. Składali za nich ofiary przebłagalne i odprawiali rytuały oczyszczania niezbędne w różnych chwilach życia. Arcykapłan był najwyższym pośrednikiem. W Jom Kipur, Dzień Pojednania, podczas wspaniałej uroczystości trzykrotnie zwracał się do Boga prosząc kolejno o odpuszczenie grzechów popełnionych przez niego samego, potem kapłanów i wreszcie całego ludu. Ponieważ w zasadzie cały Izrael był narodem kapłańskim, to kapłan -primus inter par es - musiał czuwać nad przestrzeganiem praw świętości, które ze względu na szczególny status Izraelitów 14 U ŹRÓDEŁ obowiązywały wszystkich. Jego dewiza brzmiała: najpierw należy służyć Bogu. W praktyce znaczyło to, że skoro cały świat poświęcony jest Bogu, to wszelki świecki użytek z dóbr tego świata wymaga odprawienia rytuału desakralizującego: dlatego należało złożyć ofiarę z pierwszego zwierzęcia urodzonego w stadzie i z pierwszych plonów swojego pola. Pod wieloma względami status katolickiego księdza przypomina funkcję kapłana starożytnego Izraela. Istnieje jednak ważna różnica: kapłanom nie tylko wolno było się żenić - choć, jak wspomniano, podlegali różnym ograniczeniom - ale wręcz musieli to uczynić, by móc pełnić swoje funkcje. Według judaizmu bowiem harmonijne życie małżeńskie i seksualne stanowi niezbędny warunek dla utrzymania równowagi istoty ludzkiej, bez niej niemożliwe jest osiągnięcie czystości i świętości. Przekonanie to było tak mocno zakorzenione, że w jerozolimskiej Świątyni przedsięwzięto bardzo szczególny środek ostrożności. Otóż aby odprawić ceremonię w Dniu Pojednania, arcykapłan musiał być koniecznie żonaty. Nakazywano mu zatem zawrzeć drugie, białe, małżeństwo na wypadek, gdyby jego żona nagle zmarła! Rozmaite funkcje pełnione przez kapłanów były nierozerwalnie związane z rytuałem Świątyni w Jerozolimie. Świątynia została jednak zniszczona przez Rzymian w 70 r. n.e., a judaizm kapłanów ustąpił miejsca judaizmowi rabinicznemu. Z obowiązków kapłańskich przetrwało tylko kilka: w dalszym ciągu błogosławili wiernych w synagodze, zachowali pewne honorowe przywileje i przewodniczyli specyficznemu obrzędowi symbolicznego wykupu pierworodnych, jaki odprawiano trzydzieści dni po urodzeniu przez kobietę pierwszego dziecka. Teoretycznie bowiem każdy pierworodny powienien był odgrywać rolę kapłana w obrębie własnej rodziny. Wykupując go symbolicznie od kapłana rodzice w pewien sposób desakralizowali swoje pierwsze dziecko, pozwalając mu tym sposobem „powrócić do stanu świeckiego" i uwalniając je od tego szczególnego statusu. A zatem tradycja kapłaństwa utrzymywała się nadal, choć stała się sprawą marginalną. Aby zakończyć ten temat, zwróćmy uwagę, że kapłani 15 JUDAIZM często nosili imię Cohen, Cahen, Cohn, Kohn, Kahn i tym podobne patronimy pochodzące od hebrajskiego słowa kohen. 4. Skoro arcykapłan był czołową postacią dawnego judaizmu, to dlaczego nie powierzono tej roli Mojżeszowi? Mojżesz zajmuje w judaizmie unikatowe miejsce. Można powiedzieć, że był prawdziwym założycielem tej religii i odegrał w niej podwójną rolę: polityczną i duchową. Najpierw wyzwolił lud Izraela, potem stał się jego przewodnikiem podczas czterdziestoletniej wędrówki po pustyni na Synaju. Przede wszystkim jednak był jego Mistrzem, poprzez którego Izraelowi zostało objawione i przekazane Prawo. Dlatego w żydowskiej historii nosi tytuł Rabbenu - nasz Mistrz. Był Żydem par excellence. Oczywiście wysuwano czasem odmienne hipotezy co do jego pochodzenia. Freud z przekonaniem twierdził, że Mojżesz był Egipcjaninem. Biblia rzeczywiście podaje, że został znaleziony i adoptowany przez córkę faraona i wychowywał się na jego dworze. A zatem Mojżesz - księciem Egiptu? W judaizmie nikt nie traktuje tej hipotezy poważnie. Wręcz przeciwnie - uważa się, że Mojżesz stanowi pierwowzór odmowy asymilacji: człowiek, którego los ocalił od prześladowań i który odkrywszy swoje prawdziwe pochodzenie - jego matka i ojciec byli Lewitami - powraca do swego ludu. W tym czasie Mojżesz dorósł, poszedł odwiedzić swych rodaków (...) Księga Wyjścia 2, 11 Ponieważ później Mojżesz został przede wszystkim tym wybrańcem, przez którego dane zostało Prawo, było rzeczą całkowicie naturalną, iż stał się pierwszym arcykapłanem Izraela. 16 J U ŹRÓDEŁ Mówiliśmy wcześniej o tym, że kapłani pełnili głównie funkcję strażników Prawa. Na pustyni odpowiedzialni byli za Namiot Spotkania, w którym królowały Tablice Prawa pieczołowicie przechowywane w Arce Przymierza. Czyż jednak Mojżesz nie potrzaskał Tablic Prawa? Istotnie, po tym, jak Izraelici powrócili do pogaństwa i zbudowali sobie złotego cielca, Mojżesz uznał, że są niegodni otrzymania Prawa i roztrzaskał dwie kamienne tablice, na których wypisany był Dekalog. Ale Bóg na znak przebaczenia rozkazał mu ponownie wspiąć się na górę Synaj, by odebrać nowe tablice, takie same jak poprzednie. Według żydowskiej tradycji dzień, w którym Mojżesz po raz drugi dał Izraelowi Tablice Prawa, zbiega się zresztą z późniejszą datą Jom Kipur, Dnia Pojednania! Zastąpienie jednych tablic drugimi oznacza zawarcie pewnego kompromisu: absolut okazuje się nieosiągalny, Przymierze zostaje złamane, ale Bóg wspaniałomyślnie godzi się z ludzką rzeczywistością i dając swemu ludowi nowe tablice ponownie zawiera z nim Przymierze. Zauważmy przy tym, że według tradycji szczątki pierwszych tablic pozbierano i złożono wraz z nowymi tablicami w Arce Przymierza, jak gdyby chciano zachować świadectwo i niewierności ludu, i ideału, który winien przetrwać w pamięci. Wracając do Mojżesza - jego wielka pokora sprawiła, że kilkakrotnie odmawiał spełnienia misji powierzonej mu przez Boga, gdyż czuł się jej niegodny. Właśnie dlatego chociaż Bóg wybrał go sobie początkowo na rzecznika, to później zastąpił go jego brat Aaron. Ustalił się podział zadań: Aaron miał przemawiać do faraona, a Mojżesz ukazywać znaki i wywoływać cudowne zjawiska zwane dziesięcioma plagami egipskimi. Dlatego też, mimo że Mojżesz nieprzerwanie wstawiał się u Boga za swym niewiernym ludem, godność arcykapłana przypadła w udziale Aaronowi. Rabini próbowali wyjaśnić ten wybór na wiele sposobów. Najbardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, wedle której Mojżesz był człowiekiem nazbyt miłującym absolut, by móc 17 JUDAIZM zrozumieć ludzi. Ta myśl została później szeroko rozwinięta w żydowskiej mistyce. 5. Mojżesz nazywany jest prorokiem. Co odróżnia proroka od kapłana? Mówiliśmy już o trzech etapach narodzin religii Izraela. Aby zrozumieć profetyzm, trzeba przyjrzeć się teraz czwartemu etapowi tej ewolucji, który rozpoczął się, gdy lud Izraela dotarł do Ziemi Obiecanej i osiedlił się tam. Trzy pierwsze okresy - czasy patriarchów, niewola u Egipcjan i Exodus, wędrówka po pustyni i dar Tory - obejmujące okres około czterystu lat są opisane w pięciu początkowych księgach Biblii hebrajskiej. Czwarty etap stanowi osnowę pozostałej części - dziewiętnastu ksiąg Biblii - i rozciąga się na przestrzeni około tysiąca lat. Okres ten rozpoczyna się zdobyciem Kanaanu w XIII w. p.n.e., a kończy wraz z zamknięciem kanonu biblijnego, mniej więcej w III w. p.n.e. Chodzi tu więc o długi fragment dziejów, trudny do streszczenia, jest on bowiem niezwykle bogaty w wydarzenia i idee. W tym czasie powstaje państwo, rodzi się naród - a także pewien nacjonalizm - i rozwija się myśl religijna, która całkowicie zmieni pierwotną religię patriarchów i Hebrajczyków. Tysiąclecie to charakteryzują dwa zjawiska, zarazem zbieżne i przeciwstawne: powstanie monarchii i pojawienie się profetyzmu. Pierwsze z tych zjawisk jest następstwem zdobycia Kanaanu. Izrael, lud koczowniczy, miał się osiedlić na ziemi, którą Bóg obiecał jego przodkom. Nie były to jednak tereny pustynne - zamieszkiwały je liczne społeczności pogańskie, z którymi Izrael musiał walczyć, by je zredukować i podporządkować sobie. Podbój kraju następował więc powoli, a niekiedy nawet z dużymi trudnościami. Pewne regiony długo pozostawały w rękach autochtonów, zdarzało się, że byli oni silniejsi pod względem militar- 18 U ŹRÓDEŁ nym od nowo przybyłych. Starcie Hebrajczyków z niektórymi sąsiadami - na przykład z Filistynami, również od niedawna osiadłymi na tych terenach - wywołało prawdziwą wojnę stuletnią. Sama Jerozolima została zdobyta dopiero w dwieście lat po rozpoczęciu podboju. Długo musiano czekać na spełnienie obietnicy. Przyczyny takiego stanu rzeczy można się dopatrywać w tym, że Izrael cierpiał na endemiczną chorobę: nie tworzył jednolitego narodu, lecz składał się z plemion, które dokonały podziału Kanaanu pomiędzy siebie, nie wiążąc się żadną wspólną strukturą polityczną. Niepowodzenia w trakcie podboju, opór i akty odwetu ze strony autochtonów spowodowały, że konieczne stało się ustanowienie władzy centralnej. A ponieważ przywódcy, którzy stanęli na czele plemion hebrajskich - sędziowie - nie zdołali uwolnić ich ostatecznie od zagrożenia ze strony pogan, Hebrajczycy - nazywający się teraz dziećmi Izraela lub po prostu Izraelem - zażądali w końcu od ostatniego sędziego, by wyznaczył króla. Zebrała się więc cała starszyzna izraelska i udała się do Samuela do Rama. Odezwali się do niego: Oto ty się zestarzałeś, a synowie twoi nie postępują twoimi drogami: ustanów raczej nad nami króla, aby nami rządził, tak jak to jest u innych narodów. Pierwsza Księga Samuela 8, 4-5 I tak, około roku 1000 p.n.e. narodziła się monarchia Izraela. Za panowania trzech pierwszych królów - Saula, jego zięcia Dawida i syna tego ostatniego, Salomona - w krajobrazie politycznym Izraela nastąpił szereg radykalnych zmian. Proces tworzenia władzy centralnej zapoczątkował Dawid. Król ten, postać obdarzona niezwykłą charyzmą, kładzie ostatecznie kres wpływom Filistynów i jednoczy plemiona hebrajskie. Ostatni etap całkowitego podboju ziem przez Izrael to zajęcie przez Dawida - w samym sercu kraju - Jerozolimy, z której czyni stolicę państwa. Salomon umacnia jeszcze bardziej władzę królewską. Za jego panowania Izrael staje się wielkim mocarstwem, rozwija międzynarodowy handel morski, eksploatuje złoża metali na 19 JUDAIZM pustyni i utrzymuje rozległą sieć przymierzy politycznych i handlowych. Salomon buduje też Świątynię Jerozolimską, która doda splendoru religii Izraela. Ten bogaty, kochany przez poddanych i mądry król jest wszakże władcą absolutnym. Po jego śmierci dochodzi do gwałtownego rozłamu. W latach 930-722 p.n.e. istnieją już dwa królestwa Izraela: dziesięć plemion przyłączy się do pierwszego, utworzonego przez Jeroboama, rywala syna Salomona, a jedynie dwa pozostaną wierne dynastii Dawida i ustanowią drugie królestwo izraelickie, zwane Juda. W pierwszym królestwie dojdzie do wielu następujących po sobie rewolucji pałacowych i wojen, co doprowadzi do jego całkowitego rozpadu w roku 722 p.n.e. Samaria, obecnie Nablus, stolica królestwa Izraela, zostanie zdobyta i zburzona przez króla asyryjskiego Sargona II, a ludność wygnana z kraju zniknie tym samym z kart historii. Monoteizm biblijny i religia Izraela przetrwają w drugim królestwie, w Judzie. Ono również zostanie zniszczone - a wraz z nim i Świątynia - w roku 586 p.n.e. Stanie się tak za sprawą Babilończyków. Upadek królestwa będzie oznaczał dla Żydów utratę niezależności politycznej na długie wieki. Przedstawiliśmy w bardzo dużym skrócie historię hebrajskiej monarchii, gdyż pozwala to uzmysłowić sobie polityczne i społecz-no-gospodarcze tło życia i działalności proroków Izraela. Mojżesz stworzył podstawy judaizmu, prorocy rozwiną w ciągu dwóch wieków naukę „ojca proroków" i wniosą pierwszy i decydujący wkład w rozwój judaizmu. Profetyzm jest zjawiskiem złożonym. W istocie istnieli różnego rodzaju prorocy, ich funkcje zmieniały się, tak jak i nazwy jakie im kolejno nadawano: meszuga (szalony), choze (widzący) i wreszcie nabi (wieszcz, człowiek, który mówi). Nie należy jednak pojmować funkcji proroka w tradycyjnym sensie - jako osoby, która przepowiada przyszłość. Z pewnością istnieli wówczas prorocy oficjalni, prorocy dworscy - niczym astrologowie lub wróżbici na dworach europejskich wiele wieków później - zobowiązani odgrywać rolę wyroczni dla królów Izraela. Ale prawdziwi hebrajscy prorocy byli raczej głosicielami pewnych prawd niż 20 U ŹRÓDEŁ wieszczami, nawet jeśli zdarzało się im odsłaniać w sytuacji krytycznej groźby wiszące nad przyszłością ich Świątyni. Działania proroka mają zasadniczo charakter korygujący. Jest on niejako ostatnią deską ratunku, pewnego rodzaju „komitetem ocalenia publicznego", który ma odwrócić bieg historii i przywrócić ład w instytucjach, kiedy popadają w rozprzężenie lub zaczynają się wynaturzać. Głównym obiektem krytyki proroka jest z jednej strony ustabilizowana władza, z drugiej zaś - ludowe przesądy. Ustabilizowana władza to królowie i kapłani. Od czasów panowania Salomona i zbudowania Świątyni Jerozolimskiej są to jej dwa główne filary. Władza królewska nie czekała, aż Hegel określi ją jako „zimne monstrum", by zachowywać się w taki właśnie sposób. Dzieje królów Izraela, które ukazuje z wieloma szczegółami Biblia, to długa lista zachowań despotycznych, bezwzględnych i gwałtownych. Większość tych władców sprzeniewierzyła się Prawu i jego podstawowemu wymogowi: poszanowaniu monoteizmu. Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. Księga Powtórzonego Prawa 6, 4 Te słowa Mojżesza - które stały się credo judaizmu i istotnym elementem jego liturgii - stanowią tylko jeden z niezliczonych fragmentów, w których Prawo ostrzega przed zasadniczym odstępstwem zagrażającym Izraelowi: powrotem do bałwochwalstwa i pogaństwa. Bałwochwalstwo to uznanie bogów Kanaanu - a przede wszystkim kult Boga Baala - i sprowadzenie Pana Izraela do roli jednego z bóstw panteonu kananejskiego. Prorok Eliasz był jednym z tych, którzy najostrzej potępiali zjawisko nazwane później synkretyzmem religijnym i gorąco wzywali Izrael do dokonania wyboru między Panem i Baalem. Powrotowi do bałwochwalstwa sprzyjał podział na dwa królestwa. Ustanowienie innej struktury religijnej niż ta, która istniała w Świątyni Jerozolimskiej, dało sposobność królestwu Izraela i jego stolicy, Samarii, 21 JUDAIZM do wymknięcia się spod wpływów królestwa Judy i do zaznaczenia swej odrębności. Król Jeroboam posunął się nawet do tego, że zażądał złotego cielca, a w jednym i w drugim państwie pojawiły się różnego rodzaju bożki i bóstwa. Źródeł synkretyzmu można też szukać w polityce międzynarodowej: przymierzom zawieranym z sąsiadami Izraela - Egiptem, Asyrią czy też Aramejczykami - towarzyszył nieuchronnie powrót wpływów obcych kultur, gdzie czynnik religijny odgrywał zawsze dominującą rolę. Pogaństwo oznaczało odprawianie orgiastycznych obrzędów, kult niezliczonych bożków lokalnych, odwoływanie się do czar-noksięstwa, magii, nekromancji - a wszystkie te praktyki były zdecydowanie potępione przez Prawo. Obserwując powrót tego, co wydawało się już stłumione, prorocy Izraela musieli zacząć bronić czystego i bezwarunkowego monoteizmu i zwalczać synkretyzm, obce wpływy oraz wykroczenia przeciw moralności, które zniekształcały tożsamość ludu Bożego. Prorocy byli wiecznymi kontestatorami. Piętnowali samowładz-two królów i rozluźnienie zasad moralnych ludu. Równie często jednak atakowali inny element ustalonego porządku - kapłanów, za to, że tworzyli kastę zapominającą o swoich obowiązkach, a troszczącą się o własne przywileje. 6. Jeśli prorocy nie są kapłanami - czy są mędrcami? W pradawnym judaizmie istniały trzy typy autorytetu duchowego, które doskonale opisał Jeremiasz (VII/VI w. p.n.e.). Bo przecież nie zabraknie kapłanowi pouczenia ani mędrcowi rady, ani prorokowi słowa. Księga Jeremiasza 18, 18 Te trzy formy - Prawo, Mądrość i Słowo - odzwierciedlają różne funkcje intelektualne i duchowe, które współistnieją w społeczeństwie izraelickim. 22 U ŹRÓDEŁ Kapłan jest człowiekiem Tory, strażnikiem zarówno Prawa, jak i Świątyni. Ma obowiązek objaśniać i stosować Prawo Mojżeszowe. To on powinien określać trzy kategorie dialektyczne religii Izraela: to, co czyste i nieczyste, dozwolone i zakazane, sacrum i profanum. On też jest oficjalnym przedstawicielem Boga i uosabia tradycyjną prawomocność religijną. Niekiedy daje się słyszeć drugi głos - głos mędrca reprezentującego niezwykle starą tradycję, nienależącą jedynie do ludu Izraela, lecz właściwą całej cywilizacji Środkowego Wschodu - Mądrość. Chodzi tu o ogół refleksji, zasad etycznych, wskazówek dotyczących postępowania, stanowiących fundament rozległej twórczości literackiej, którą moglibyśmy w sposób anachroniczny określić jako humanistyczną, gdyby nie była przesycona odniesieniami religijnymi. Zazwyczaj nazywa się ją literaturą mądrościową. Jej główne źródła wydają się być egipskie, a najlepszym jej przykładem w Biblii są: Księga Przysłów i Księga Hioba. Prorok z kolei nie ma żadnych cech instytucji, jest natomiast tym, który ją krytykuje. Oficjalna interpretacja słowa Bożego, którą zajmuje się kapłan, wystarcza zazwyczaj, by odpowiedzieć na stawiane przez lud pytania. Niekiedy okazuje się jednak zbyt stereotypowa, skostniała, a nawet daleka od ducha Prawa z racji braków właściwych każdemu kapłaństwu, a ponadto nie nadaje się do zastosowania w sytuacjach wyjątkowych. Prorok jest więc natchnionym wysłannikiem Boga mającym bądź skorygować wypaczenia instytucji, bądź zaradzić sytuacjom kryzysowym. W ten sposób albo uzupełnia działania kapłana podając nowe objaśnienie do tego, co zostało powiedziane na górze Synaj, albo - wprost przeciwnie - staje się jego antagonistą, tym, który piętnuje religijność związaną nazbyt formalistycznie z obrządkiem ofiar-niczym. Prorocy Izraela odegrają główną rolę w przywróceniu równowagi pomiędzy etyką i ceremoniałem. Kapłani bowiem częściej faworyzowali ten ostatni, powołaniem proroków nato- 23 JUDAIZM miast było przypominanie fundamentalnego znaczenia wymogów moralnych. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary... Księga Ozeasza 6, 6 Właśnie, łepsze jest posłuszeństwo od ofiary... Pierwsza Księga Samuela 15, 22 Czyż to nie jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu? Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy... Księga Izajasza 58, 5-7 Istota przesłania proroków Izraela została nam przekazana w kolejnych Księgach Prorockich tworzących środkową cześć Biblii hebrajskiej. Są to księgi Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i dwunastu innych proroków, wśród których na największą uwagę zasługują: Amos, Ozeasz, Jonasz i Zachariasz. Przesłanie to wpisuje się w trwałą dialektykę, charakterystyczną dla funkcji profetycznej: rygoryzm i miłość, potępienie i pocieszenie, oskarżanie i zwiastowanie, ocenianie teraźniejszości i przewidywanie przyszłości. Omówiliśmy już obszernie pierwszy z tych dwóch wymiarów: ujawnianie samowładztwa królów, nadmiernego przywiązania do rytuału traktowanego jako cel sam w sobie, wyzysku człowieka przez człowieka. Są to idee, które stanowią niezaprzeczalnie najbardziej uniwersalny wkład judaizmu w historię cywilizacji. Łatwo można by wykazać - choć zajęłoby to sporo czasu - w jak wielkim stopniu wpłynęły one na kształt różnych ideologii i ruchów w dziejach świata zachodniego, i to zarówno jeśli chodzi o chrześcijaństwo, rewolucję angielską lub francuską, jak i socjalizm czy syjonizm. 24 U ŹRÓDEŁ Drugi wymiar dotyczy zwłaszcza losów Izraela. Chodzi o wydanie sądu o historii, a ściślej o zjawisko, które można by nazwać profetyzmem powrotu. Podstawą religii Izraela było - i nadal jest - Przymierze zawarte między Bogiem i Abrahamem, przy czym patriarcha uosabia tu całą swoją potomność. Ma to tak istotne znaczenie, że znajduje odzwierciedlenie w ciele każdego noworodka płci męskiej, który ósmego dnia po urodzeniu zostaje poddany obrzezaniu, po hebrajsku nazywanemu znakiem Przymierza. W chwili wykonywania zabiegu ojciec dziecka wypowiada błogosławieństwo, wielbiąc Boga: (...) który rozkazałeś wprowadzić nowo narodzonego w Przymierze naszego ojca Abrahama. Jakie są warunki i granice tego Przymierza? Czy może być ono zerwane? Z upływem czasu pytanie to - które, zaznaczmy przy okazji, odegrało istotną rolę w sporze judeo-chrześcijań-skim - coraz bardziej nurtowało proroków swą nieprzemijającą aktualnością. Ich podstawowym zadaniem stało się rozszyfrowywanie teraźniejszości - pełnej wrzawy i szaleństwa - aby następnie podjąć próbę wyjścia poza nią i nakreślenia pewnej filozofii historii, która w dalszym ciągu nadawałaby sens życiu ludu Bożego. Zasadnicze elementy problemu sprowadzały się do kilku prostych kwestii: 1. Wśród mieszkańców jednego i drugiego królestwa mnożyły się wykroczenia przeciw Prawu. Czy Izraelici nadal byli godni miana narodu wybranego? 2. Bóg karał swój lud. Następowały po sobie historyczne klęski: porażki wojenne, zagłada królestwa Izraela, wygnanie dziesięciu plemion, groźby wiszące nad królestwem Judy. Niektórzy prorocy zapowiadali te katastrofy, inni później ich doświadczali, opisywali je i objaśniali. Czy Bóg przestał kochać swój lud? 3. Upadek północnego królestwa w roku 722 p.n.e. - ograniczający obecność Izraelitów na Ziemi Obiecanej do maleńkiego 25 JUDAIZM królestwa Judy, niewielkiego skrawka ziemi wokół Jerozolimy - spowodował, że wątpliwości te nabrały jeszcze bardziej dramatycznego charakteru. W miarę jak zaciskała się wokół Jerozolimy obręcz najeźdźców asyryjskich, a później babilońskich, sam problem przeżycia narodu i utrzymania Przymierza stawał pod znakiem zapytania. Przynajmniej Świątynia istniała nadal! Prorok Jeremiasz na próżno ostrzegał Judejczyków, którzy nie potrafili wyobrazić sobie jej zniszczenia. Czyż nie byłby to niezbity dowód końca Przymierza? Takiej myśli Izrael nie mógł zaakceptować. W tej sytuacji prorocy Izraela, którzy wcześniej bezskutecznie nawoływali do okazania skruchy i nadaremnie usiłowali zaradzić pogarszającej się sytuacji, zdołali stworzyć ideologię nadziei, której judaizm zawdzięcza przetrwanie. Mechanizm przywrócenia zaufania polegał przede wszystkim na wykazaniu nieodwracalności Przymierza. Upadek państwa - głosili - nie oznacza, wbrew pozorom, unieważnienia Przymierza. Izrael nie został odrzucony przez swego Boga. Doszło do separacji, to prawda, ale nie do rozwodu. Tak mówi Pan: Gdzie ten list rozwodowy waszej matki, na mocy którego ją odprawiłem? Księga Izajasza 50, l W VIII w. p.n.e. prorok Ozeasz przedstawił śmiałe porównanie, by wyjaśnić zmienne koleje losu Przymierza. Bóg i Izrael stanowią parę - symbolizm małżeński zadomowi się na długo w języku proroków - ale Izrael zachowuje się jak niewierna żona. Prorok posunie się nawet do publicznego poślubienia prostytutki, by ukazać w pełnym świetle złe prowadzenie się swego narodu. Tak więc boski małżonek wypędza swą połowicę z ogniska domowego: to wygnanie jest czasem separacji niezbędnym dla oczyszczenia żony. Prorok nada swym trojgu dzieciom imiona symbolizujące rozłąkę i odrzucenie: najstarszy syn będzie nazywany „Bóg sieje", córka otrzyma imię „Dla której nie ma miłosierdzia", a drugi syn „Nie-mój-lud". Prorok zapowiada jednak również, że kiedy 26 U ŹRÓDEŁ skończy się wygnanie, nastąpi powrót do łask i odbędą się nowe zaręczyny: / poślubię cię sobie f znowu J na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana. Księga Ozeasza 2, 21-22 W ten sposób powstała teologia powrotu, pomagająca przetrwać Żydom na wygnaniu. Na jej obrzeżach odnajdziemy współczesny syjonizm - prorocy również ukuli termin „Syjon" na określenie Jerozolimy - a ona sama stanowi jeden z fundamentów deklaracji niepodległości państwa izraelskiego z 1948 roku, jak również słynnego „Prawa powrotu", które jeszcze dzisiaj wzbudza tyle kontrowersji. Tak więc prorocy umieli znaleźć uspokajające słowa dla złagodzenia uzasadnionych obaw swego ludu. W antycznej mentalności upadek narodu oznaczał również upadek jego boga. W umysłach Izraelitów mogły więc zrodzić się wątpliwości, zwłaszcza kiedy w roku 586 p.n.e. król Nabuchodonozor II zajął Jerozolimę i spalił Świątynię. Czy Wszechmocny Bóg Izraela mógł dopuścić, by zniszczono Jego dom? Tak - odpowiedzieli prorocy - i nie oznacza to, że nie jest już Panem historii. Poprzez teologię powrotu, w której jako motyw przewodni pojawiała się obietnica powrotu wygnanych dzieci do Syjonu, przekształcenia pustyni w ogród, ponownej radości na opuszczonej ziemi, odzyskania płodności przez zaniedbywaną żonę, prorocy Izraela dali Żydom najcenniejszy dar na długą podróż: nadzieję, której towarzyszyła pewność, że wygnanie potrwa tylko przez jakiś czas. Gdybyśmy pominęli tę przywracającą siły pewność, nie moglibyśmy zrozumieć samej istoty judaizmu, jego rozwoju i zdumiewającej zdolności przetrwania w zmiennych kolejach dziejów. Aby uzupełnić ten pobieżny opis nauk proroków, należy podkreślić, że ich przesłanie, w sposób naturalny skupione przede wszystkim na losie własnego narodu, nie ogranicza się jednak wyłącznie do Izraela. Mówi się często, i jest to uzasadnione, o uniwersalizmie proroków. Przedstawiliśmy już niektóre jego 27 JUDAIZM cechy: wysunięcie na pierwszy plan religii serca, wierność Bogu Jedynemu, doniosłą rolę moralności społecznej i sprawiedliwości. W istocie jednak prorocy przedstawili kompletną wizję historii powszechnej. Świat jest w niej wyobrażony jako rozległa scena, ponad którą panuje majestatycznie Stwórca wszystkich rzeczy. Tak mówi Pan: Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Księga Izajasza 66, l Bóg jest nie tylko Stwórcą, lecz także Panem historii. On jeden wie, dokąd zmierza świat. Narody są niczym marionetki, które pociąga za sznurki, wykorzystując jedne przeciwko drugim, posługując się jednymi, by ukarać inne, zwyciężając według własnej woli cesarstwa i królestwa. Tak więc ci, którzy gardzą Izraelem i chcą go zniszczyć, nie są niczym innym jak świeckim ramieniem sprawiedliwości Bożej. Jeśli jednak nadużyją swej władzy, oni z kolei wypiją podaną przez Boga „czarę upojenia" i sami zostaną zniszczeni. Dzieje się tak, gdyż wszystkie narody podlegają zasadom powszechnej moralności, których wspólnym mianownikiem jest odrzucenie przemocy. Prorocy są więc prawdziwymi twórcami międzynarodowej etyki, przyznają sobie prawo karcenia sąsiadów Izraela i ujawniania ich zbrodni wojennych, nawet jeśli nie dotykają bezpośrednio ich ludu. W ten sposób ukierunkowana historia ma sens i cel - uosabia je era mesjańska. Doktryna mesjanistyczna judaizmu, która odegrała istotną rolę w historii naszej cywilizacji i której chrześcijaństwo zawdzięcza swe istnienie, zostanie obszernie rozwinięta przez rabinów, o czym jeszcze będziemy mówić. Teraz ograniczmy się do przywołania obrazu tej ery, przedstawionego przez proroków: będą to czasy idylliczne, w których wszyscy przyjmą Słowo, przybywszy w tym celu do Jerozolimy, i zaniechają wojen. Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą 28 U ŹRÓDEŁ i rzekną: ,,Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu I słowo Pańskie - z Jeruzalem". On będzie rozjemcą pomiędzy ludami i wyda wyroki dla licznych narodów. Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje wlócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny. Księga Izajasza 2, 2-4 W potocznym rozumieniu słowo „utopia" ma zazwyczaj ujemne znaczenie. Tymczasem oznacza ono po prostu - zgodnie z etymologią - zamysł, dla którego nie znaleziono jeszcze możliwości realizacji. Ideał mesjanistyczny, który ten sam prorok Izajasz opisuje gdzie indziej jako czas, gdy wilk zamieszka wraz z barankiem (Księga Izajasza 11,6), jest oczywiście - w takim znaczeniu - utopią. Ideał ten zdynamizował rozwój judaizmu i wyrył się w świadomości Zachodu od chwili, gdy za pośrednictwem religii chrześcijańskiej zostało tam zasiane biblijne słowo. 7. Jak powstała Biblia hebrajska? Z czego się składa? Biblia hebrajska jest monumentalnym dziełem literackim, na które składają się dwadzieścia cztery księgi zgrupowane w trzech częściach. Oto one: Tora (pięć ksiąg), księgi prorockie (osiem ksiąg) i hagiograficzne (jedenaście ksiąg). I. Tora, nazywana również Pięcioksięgiem (z greckiego: Pen-tateuchos, pięć ksiąg), obejmuje pięć ksiąg określanych jako Mojżeszowe: 1) - Genesis (Księga Rodzaju): opowiada historię świata od momentu jego stworzenia do śmierci Józefa; 29 JUDAIZM 2) - Exodus (Księga Wyjścia): opisuje niewolę Hebrajczyków u Egipcjan, wyjście z Egiptu, otrzymanie na pustyni Dekalogu i pierwszych praw; 3) - Leviticus (Księga Kapłańska): jest to zbiór przepisów, wśród których znajdują się przede wszystkim reguły czystości pożywienia i życia rodzinnego, status kapłanów i ustawodawstwo ziem Izraela; 4) - Numeri (Księga Liczb): przedstawia różne wydarzenia z wędrówki Izraela po pustyni Synaj; 5) - Deuteronomium (Księga Powtórzonego Prawa): jest to testament Mojżesza, mający formę długiej przemowy, w której prorok przypomina najpierw w ogólnych zarysach historię swego ludu, powtarza Prawo, uzupełnia je, by zakończyć przepowiedniami i przestrogami skierowanymi do Izraela. Księgę zamyka opis śmierci Mojżesza. II. Księgi prorockie obejmują dwie serie utworów. Pierwszą z nich tworzą cztery księgi czysto historyczne: 1) - Księga Jozuego: jest to opis podboju Kanaanu; 2) - Księga Sędziów: opowiada o licznych starciach dwunastu plemion hebrajskich z sąsiadami, w których wsławili się bohaterowie Izraela: Jefte i Samson; 3) - Księga Samuela (podzielona na dwie części: pierwszą i drugą): przedstawia dzieje proroka Samuela, a następnie powstanie monarchii i długą sagę dwóch pierwszych królów Izraela: Saula i Dawida; 4) - Księga Królewska (również podzielona na dwie części): relacjonuje historię Izraela od czasów panowania Salomona (koniec X w. p.n.e.) do upadku królestwa Judy w roku 586 p.n.e. Druga seria, wykazująca ściślejszy związek z profetyzmem, obejmuje również cztery księgi: 5) - Księgę Izajasza (VIII w. p.n.e.); 6) - Księgę Jeremiasza (VII-VI w. p.n.e.); 7) - Księgę Ezechiela (VI w. p.n.e.); 30 U ŹRÓDEŁ 8) - Księgę dwunastu proroków mniejszych: są to teksty wypowiedzi dwunastu proroków, którzy żyli między VIII i VI w. p.n.e.: Ozeasza, Joela, Amosa, Abdiasza, Jonasza, Micheasza, Nahuma, Habakuka, Sofoniasza, Aggeusza, Zachariasza i Ma-lachiasza. III. Księgi hagiograficzne (z greckiego: pisma święte) stanowią niejednolity zbiór, na który składa się jedenaście ksiąg o różnej inspiracji. Obejmują one: - literaturę mądrościową: Księga Przysłów, Księga Hioba; - pięć zwojów, krótkich utworów historycznych, poetyckich lub filozoficznych: Pieśń nad pieśniami, Księga Rut, Lamentacje Jeremiasza, Księga Eklezjastesa i Księga Estery; - księgi historyczne: Kroniki, Księga Ezdrasza i Nehemiasza; i prorockie: Księga Daniela; - Księgę Psalmów. Te dwadzieścia cztery księgi stanowią tzw. kanon biblijny, czyli księgi oficjalnie uznane przez judaizm za natchnione i święte. Istnieją jeszcze inne utwory parabiblijne, niekiedy włączane do tłumaczenia Biblii i noszące nazwę apokryfów lub pseudoepigra-fów, które nie zostały zaliczone przez rabinów do pism natchnionych. Najbardziej godne uwagi to: Pierwsza i Druga Księga Macha-bejska, Księga Judyty i Księga Tobiasza. Ich kanoniczność biblijną uznają natomiast - w różnym stopniu - katolicyzm i protestantyzm. Problem ustanowienia kanonu biblijnego jest niezwykle złożony. Jeden fakt wydaje się pewny i niezaprzeczalny: dwadzieścia cztery księgi biblijne powstały między XIII a III w. p.n.e. Jeśli zaś chodzi o przebieg procesu tworzenia, datowanie poszczególnych fragmentów i autorstwo poszczególnych ksiąg - kto co napisał i kiedy - postawiono wiele hipotez, które jeszcze dzisiaj są przedmiotem sporów wśród uczonych. Najogólniej można wyróżnić dwie wielkie szkoły podejścia do tej kwestii: naukową i fideistyczną. Pierwszą z nich zwykło nazywać się szkołą krytyki biblijnej. Najwcześniejsze prace powstały w epoce renesansu, a ich gwał- 31 JUDAIZM towny rozwój nastąpił w XIX w., głównie w Niemczech. Krytyka biblijna wychodzi z założenia, że Biblię należy traktować jak zwykły dokument literacki, a co za tym idzie, stosować wobec niej metody badawcze właściwe krytyce literackiej. Chodzi tu przede wszystkim o dokonywanie wewnętrznej analizy tekstów i uwzględnianie - przy datowaniu każdej księgi - różnorodności stylów, słownictwa i pojęć. Biblistyka odwołuje się również do analizy zewnętrznej i do różnych informacji z zakresu literatury, historii i archeologii, jakich dostarcza nam historia religii i starożytne dzieje Bliskiego Wschodu - a jest to dziedzina, w której podczas ostatniego stulecia dokonano bardzo wielu odkryć. Dzięki temu literatura porównawcza umożliwiła nowe spojrzenie na wiele tekstów biblijnych. Ograniczymy się tu do dwóch znamiennych przykładów. Opis potopu i Arki Noego, jaki znajdziemy w Księdze Rodzaju, wykazuje liczne podobieństwa do sumeryjskiego eposu o Gilgameszu, natomiast złożone stosunki łączące Abrahama z żoną Sara i nałożnicą Hagar bardzo wiernie odzwierciedlają zwyczaje i prawa istniejące w Mezopotamii, które opisano w Kodeksie Hammurabiego. Nie sposób mówić o krytyce biblijnej jako o jednorodnym nurcie badawczym, gdyż składa się na nią wiele prac i twierdzeń często sprzecznych. Niektóre z tych teorii są jednak przyjmowane niemal jednomyślnie przez specjalistów. Najbardziej uderzająca z nich dotyczy Pięcioksięgu i interpretacji różnych imion Boskich, jakie tam spotykamy. Należy bowiem wiedzieć, że Bóg występuje w Torze pod wieloma imionami. Sama tradycja żydowska wylicza ich dziesięć. Najczęściej pojawiają się tetragratn (wyraz cztero-literowy) JHWH i słowo Elohim. Wyraz JHWH jest derywatem czasownika „być". Ponieważ oryginalny tekst Biblii składał się z samych spółgłosek, zaproponowano różne sposoby odczytywania tego tetragramu: najczęściej Jahwe lub Jehowa. Są to jednak tylko przypuszczenia. Imię to bywa tłumaczone jako Wiekuisty lub Nieśmiertelny. Imię Elohim określa w Biblii każde bóstwo, często tłumaczy się je jako Bóg. Spośród innych imion zacytujmy jeszcze: El (Mocny, Potężny), Adonaj (Pan) lub Szaddaj. 32 U ŹRÓDEŁ Krytyka biblijna dowodzi, że tak wielka różnorodność imion świadczy o mnogości źródeł tekstu. Inaczej mówiąc, Pięcioksiąg - Tora - nie ma jednego autora, jak utrzymują rabini, lecz stanowi połączenie fragmentów napisanych w różnych epokach przez różnych autorów lub szkoły o bardzo zróżnicowanej inspiracji. Bibliści niemieccy rozpoznali cztery odrębne źródła: jahwistyczne, elohistyczne, kapłańskie i deuteronomiczne, i każdy z tekstów Tory przyporządkowali jednemu z nich. Opublikowali nawet wydanie Biblii w druku czterobarwnym, gdzie każde źródło zostało wyszczególnione innym kolorem. Teoria ta czerpie argumenty z faktu, iż pierwsze ustępy Księgi Rodzaju nie stanowią jednolitej relacji, gdyż podają podwójną wersję stworzenia świata i człowieka. W pierwszej z nich pojawia się Elohim, w drugiej natomiast - JHWH. Zgodnie z tą teorią tekst Tory miał powstać poprzez dopisywanie kolejnych fragmentów, by nabrać ostatecznego kształtu dopiero w VII w. p.n.e. Podobne hipotezy postawiono w odniesieniu do innych ksiąg Biblii. Księgę Izajasza, na przykład, przypisuje się dwóm, a nawet trzem autorom (części: Proto-Izajasz, Deutero-Izajasz, Trito-Izajasz). Uważa się również, że część Księgi Psalmów, której głównym autorem według tradycji żydowskiej jest król Dawid, została napisana po upadku królestwa Judy, a więc w pięć wieków po śmierci jej domniemanego autora, itd. Judaizm rabiniczny prezentuje zupełnie odmienny punkt widzenia, wyrażony w fundamentalnym dlań dziele, o którym będziemy jeszcze mówić szerzej: jest nim Talmud. Według rabinów talmudycznych należy wyraźnie oddzielić Pięcioksiąg od dwóch pozostałych części Biblii. Uważają oni, że Tora, najświętsza księga, została w całości i dosłownie natchniona przez Boga i podyktowana Mojżeszowi, który otrzymał nie tylko jej treść, lecz nawet dokładny zapis graficzny. Dlatego też każda jej litera ma znaczenie. Torę czyta się co tydzień w synagodze ze zwoju wypełnionego, zgodnie z rytuałem, ręcznym pismem skryby (hebr. sof er). Gdyby przypadkiem zabrakło jednej litery lub byłaby ona źle napisana, cały tekst nie nadawałby się do czytania. Widać więc, do jakiego stopnia judaizm rabiniczny przywiązuje wagę do bezpośredniego 33 JUDAIZM Boskiego pochodzenia pięciu ksiąg Mojżeszowych. Każda późniejsza interpretacja prawa, wyciągająca wnioski z samej kompozycji Tory, gdzie analizie podlega każdy na pozór mało istotny rzeczownik, przymiotnik czy pr/yimek lub obecność albo też brak jakiejś litery, opiera się na tym założeniu. W takim systemie pojęciowym odwoływanie się do krytyki biblijnej jest równoznaczne ze świętokradztwem. Rabini przywiązują natomiast niniejsze znaczenie do bezpośredniego natchnienia, jeśli chodzi o inne części Biblii: księgi prorockie i hagiograficzne. Natchniona jest nie forma, w jakiej są wyrażone, lecz ich treść. Liczne mowy proroków rozpoczynają się, oczywiście, słowami: „Pan powiedział" czy „Tak mówi Pan" lub kończą: „Tak Pan, Bóg Izraela, powiedział" albo „powiedział Pan, Bóg Zastępów". Tutaj jednak ważniejsze jest przesłanie niż język. Rabini talmudyczni badali również problem redakcji tekstów biblijnych, rozpoznali dokładnie autorów poszczególnych fragmentów, przypisując na przykład Księgę Jozuego - Jozuemu, Księgę Psalmów - Dawidowi, a trylogię: Księgę Eklezjastesa, Pieśń nad pieśniami i Księgę Przysłów - Salomonowi, czemu zresztą ostro sprzeciwiła się krytyka biblijna. Nie oznacza to, że rabini epoki starożytnej byli pozbawieni zmysłu krytycznego. Ówczesne źródła ukazują, że kanonizacja Biblii - oficjalne ogłoszenie, co w pradawnej literaturze hebrajskiej jest uznane za święte, a co nie - nie odbyła się bez dyskusji. Niewiele brakowało, by takie księgi jak Eklezjastes czy Pieśń nad pieśniami zostały usunięte. Rabini zastanawiali się nawet nad końcowymi wersetami Tory, przedstawiającymi śmierć Mojżesza. Czy możliwe, by Mojżesz opisał swą własną śmierć? Opinie były podzielone, a rabini nie zdołali definitywnie rozstrzygnąć sporu. Zdaniem jednych Mojżesz miał istotnie napisać ten tekst pod Boże dyktando, zalewając się jednak łzami! Inni utrzymywali, że autorem zakończenia Tory był najprawdopodobniej Jozue, uczeń Mojżesza. Aż do XX w. jednak - mając świadomość sprzeczności i wariantów, na które natrafia się niekiedy w Biblii - rabini nie przywiązywali wcale znaczenia do problemu jej zmian redakcyjnych. 34 U ŹRÓDEŁ Taka postawa charakteryzuje nadal przedstawicieli tzw. ortodoksyjnego nurtu judaizmu. Inne współczesne odłamy - na przykład kręgi konserwatywne w Stanach Zjednoczonych czy też ruch reformowany - często odwołują się do krytyki tekstu, nie podając jednak w wątpliwość objawionego charakteru Biblii. Uznanie Biblii za wyraz słowa Bożego - niezależnie od sposobu, w jaki interpretuje się objawienie, i transkrypcji tego słowa-jest, rzecz jasna, aktem wiary, zjawiskiem niepodlegającym naukowym metodom oceny. Należy jednak zauważyć, że o ile analiza krytycznonaukowa tekstu uwydatniła różnego typu problemy, jakie stawia przed nami Biblia, a w konsekwencji podała w wątpliwość, tu i ówdzie, jej wiarygodność, to nauka potwierdziła w zamian w wielu punktach zgodność Pisma Świętego z prawdą historyczną, zwłaszcza jeśli chodzi o historię Izraela począwszy od IX w. p.n.e. Również odkrycie Zwojów znad Morza Martwego potwierdziło, w samej istocie, wiarygodność hebrajskiego tekstu Biblii. 8. Jak tradycja żydowska tłumaczy różne imiona, które nosi Bóg w Biblii? Na długo przedtem, zanim bibliści rozpoczęli swe badania, rabini zastanawiali się nad znaczeniem imion Bożych. Nie uważali ich różnorodności za sprzeczność, lecz - wprost przeciwnie - za dopełnienie. Refleksja nad imionami Boga, czy nawet głęboka medytacja, stanowi bardzo bogaty rozdział w historii judaizmu. W niniejszej pracy możemy przedstawić ten problem jedynie w zarysie, odwołując się do dwóch istotnych okresów egzegezy żydowskiej: odczytania talmudycznego w starożytności i interpretacji kabalistycznej u schyłku średniowiecza i w odrodzeniu. Zdaniem rabinów talmudycznych, dwa najważniejsze imiona Boże - na co później zwróci również uwagę krytyka biblijna - to tetragram JHWH i Elohim. Pierwsze z nich zostało określone jako niewymawialne i konotujące samą istotę Boga, tak tajem- 35 JUDAIZM niczą, że zwykli śmiertelnicy nie byliby zdolni jej wypowiedzieć. Rabini znali poza tym jedynie szkielet spółgłoskowy tego imienia, cztery litery, które - bez samogłosek - są istotnie nie do wymówienia. Był tylko jeden człowiek, który posiadł sekret ich wymowy: arcykapłan. Raz w roku, w Jom Kippur, Dzień Pojednania, uroczyście błagał on Boga o przebaczenie podczas wielkiej ceremonii w Świątyni Jerozolimskiej, wymawiając trzykrotnie - głośno i wyraźnie - „niewymawialne imię" powołując się na nieskończoną miłość Stwórcy dla swego Stworzenia. W tradycji żydowskiej bowiem związki Boga ze światem tworzą stałą dialektykę miłości i surowości. Nie jest przesadą stwierdzenie, że dialektyka ta stanowi podstawowy składnik teologii żydowskiej. Miłość, a dokładniej bezinteresowna miłość, łaska, jest właściwa Stwórcy, który stworzył świat powodowany czystą dobrocią i nie przestaje go podtrzymywać bez względu na postępowanie rodzaju ludzkiego. Jest to bezinteresowny dar inspirowany nieskończoną Bożą skłonnością do wspaniałomyślności i altruizmu. Miłość nie zna granic, nie wydaje sądów wartościujących, jest przejawem najgłębszej woli Boga: aby istniał świat, a życie trwało wiecznie. Jest to, rzecz jasna, źródło wszelkich form miłości, jakie pojawią się później na świecie, będąc jedynie odbiciem - na ludzką miarę - Boskiego uczucia. Kto mówi: miłość, mówi też: przebaczenie. Kiedy Bóg objawia się jako Ten, który pragnie, by życie trwało, jakiekolwiek byłyby zasługi czy przewinienia ludzi, Biblia nazywa Go JHWH. Jednakże o ile miłość będąca źródłem życia jest nieskończona, to ono samo ma pewne ograniczenia: podlega różnym prawom, zarówno w wymiarze biologicznym, fizycznym i materialnym, jak i na płaszczyźnie wymogów moralnych. Bóg miłości jest więc jednocześnie Bogiem Prawa w jego różnych postaciach: prawach natury i zasadach moralności. Bez prawa, które nadaje życiu ład, ustanawia porządek rzeczy, reguluje fizjologię zwierząt i zachowanie się materii, świat byłby chaosem, a życie stałoby się niemożliwe. Bez etyki ludzie - jak mówi Talmud - pożeraliby się wzajemnie. Bóg jest więc również Tym, który czuwa nad prawidłowym funkcjonowaniem świata i poszanowaniem jego praw. 36 U ŹRÓDEŁ Kiedy Bóg pełni tę funkcję, nosi w Biblii imię Elohim: Bóg osądzający i surowy. W metaforycznym języku rabinów powiedzielibyśmy, że Bóg to zarazem król-Elohim i ojciec-JHWH. Niekiedy objawia się jako ten pierwszy, osądza ludzi i ewentualnie wymierza im kary, kiedy indziej zaś - jak ojciec - puszcza winy w niepamięć i przebacza. Dialektyka JHWH-Elohim jest więc połączeniem dwóch zmieniających się i wzajemnie uzupełniających form tego, co filozofowie żydowscy nazwą później „rządami Boga": sposobem, w jaki Bóg kieruje sprawami świata. Każdy z nas przechodzi wciąż w życiu od miłości - szczęścia, spełnienia - do rygoryzmu, zawsze wtedy, gdy los wydaje się mniej łaskawy. Życie i śmierć, lato i zima, zdrowie i choroba, radosne uniesienie lub przygnębienie - moglibyśmy bardzo długo wyliczać zmienność tych dwóch boskich przepływów, którą wyraża w Biblii naprzemiennie pojawianie się Boga miłości JHWH i surowego Boga Elohim. Chodzi tu jednak wyłącznie o dwa różne sposoby organizacji życia, o dwie naczelne funkcje wypływające z tej samej woli i tej samej myśli: jest to dwoistość życia, ale nie dualizm Boga. Inaczej mówiąc, monoteizm wymaga, aby człowiek wykroczył poza przeciwstawienie łaski i surowości i nigdy nie zapomniał, że wszystko przydziela ten sam Bóg. Stałe potwierdzanie, że JHWH to Elohim, jest jednym z podstawowych wymogów wiary żydowskiej. To stwierdzenie powtarza się wielokrotnie przede wszystkim w Biblii, ale również w liturgii i literaturze żydowskiej. W jednej z najbardziej znanych scen biblijnych prorok Eliasz wezwał Hebrajczyków, by przestali prowadzić podwójną grę i zdecydowali się albo na monoteizm, albo na politeizm. Wyszedł zwycięsko z wyzwania, które rzucił kapłanom Baala. Ogień z nieba podpalił ołtarz wzniesiony przez proroka, a cały lud ogłosił: Naprawdę JHWH jest Elohim! Naprawdę JHWH jest Elohim! Pierwsza Księga Królewska 18, 39 Jest to werset recytowany jeszcze dzisiaj, powtarza się go siedmiokrotnie na zakończenie Dnia Pojednania. Dwukrotne 37 JUDAIZM obwieszczanie w ciągu dnia jedności i jedyności Boga słowami: „Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym", nie jest w rzeczywistości niczym innym jak stwierdzaniem absolutnej tożsamości dwóch imion Boga i jego dwóch sposobów objawiania się. Zapis tego zdania wygląda następująco: Słuchaj, Izraelu, JHWH, który jest naszym Elohim, JHWHjest Jeden. Jakichkolwiek użyto by określeń, myśl pozostaje ta sama: wszystko, co otrzymujemy, pochodzi od Boga. Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Księga Izajasza 45, 7 Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy? Księga Hioba 2, 10 Czyż nie pochodzi z ust Najwyższego i niedola, i szczęście? Lamentacje 3, 38 W trosce o absolutną jedność Stwórcy rabini talmudyczni wielokrotnie ścierali się z przedstawicielami religii dualistycznych, zwłaszcza mazdaizmu, twierdzącymi, że świat jest ogrodzonym polem, na którym zmagają się ze sobą bóg dobra i bóg zła. Zgoda na poddanie się każdej próbie, podporządkowanie się woli Bożej w najcięższej sytuacji stają się kamieniem probierczym wiary. I tak, na przykład, do liturgii pogrzebowej zostały włączone pełne patosu słowa Hioba: Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione! Księga Hioba l, 21 Jak widzimy, różnorodność imion Boga w Biblii dla rabinów talmudycznych nie tylko nie stanowiła problemu, lecz okazała 38 U ŹRÓDEŁ się środkiem umożliwiającym ochronę ścisłego monoteizmu i wyjaśnienie zasad wiary. Po upływie około tysiąca lat od chwili, gdy w Talmudzie przedstawiono taki sposób odczytania, wkrótce powszechnie przyjęty przez egzegetów żydowskich, kabaliści rozwiną go w niezwykle wyrafinowany system myślowy. Ich zdaniem imiona JHWH i Elohim nie były jedynymi sposobami objawienia Bożego. W systemie seflrot, o którym będzie jeszcze mowa, dziesięć imion, jakie nosi Bóg w Biblii, staje się dziesięcioma głównymi przejawami twórczymi objawienia. Według kabalistów Boga nie można nazwać. Jego jedynym prawdziwym określeniem jest właśnie odrzucenie wszelkich „definicji": jest on Ejn Sof, tym, który nie ma końca, Nieskończony, Nieograniczony. Żadne imię, nawet tetragram, nie mogłoby uchwycić Jego istoty, właśnie dlatego, że jest ona nieskończona, a co za tym idzie - wymyka się wszelkim określeniom. Co oznaczają więc imiona nadane w Biblii Nieskończonemu? Są one jedynie różnorodnymi narzędziami, czymś w rodzaju widma, dzięki któremu nieskończone światło - światło białe - staje się skończone, a więc zauważalne i nabiera różnych kolorów życia. Każde imię wskazuje tylko pewien etap, pewną formę, czas lub sposób, poprzez które Nieskończony mógł stworzyć w pełni skończony świat i nadal się w nim objawiać. CZĘŚĆ DRUGA Kształtowanie się judaizmu 9. Wielokrotnie wspominaliśmy o Talmudzie, który uważa się za księgę świętą. Jakie jest jego miejsce w judaizmie i jak można go usytuować w stosunku do Biblii? Możemy zestawić ze sobą dwie księgi, Biblię i Talmud, i wysnuć kilka prostych wniosków. 1. Biblia jest pierwszą świętą księgą judaizmu, Talmud natomiast - drugą. 2. Biblia obejmuje prawo pisane, Talmud zawiera tzw. prawo ustne. 3. Biblia jest Pismem Świętym, Talmud zaś - jego komentarzem. 4. Biblia stanowi owoc pierwszego tysiąclecia historii żydowskiej, Talmud zamyka jej drugie tysiąclecie. Ostatnia uwaga pokazuje wyraźnie, jak długi przedział czasu oddziela koniec ery biblijnej od epoki talmudycznej. Dlatego też, aby zrozumieć, czym jest Talmud, musimy prześledzić pokrótce, co wydarzyło się w drugim tysiącleciu, które upłynęło od zniszczenia pierwszej Świątyni Jerozolimskiej (586 r. p.n.e.) do ukończenia Talmudu (V w. n.e.). Tych dziesięć wieków odegrało decydującą rolę w kształtowaniu się judaizmu. Kiedy wydawało się, że wraz ze zburzeniem Świątyni Jerozolimskiej, upadkiem królestwa Judy i wygnaniem dużej części jego mieszkańców, Izrael został skazany na zagładę, zaskakująca 41 JUDAIZM seria prawdziwych przewrotów intelektualnych i duchowych sprawiła, że lud odzyskał równowagę i udało mu się przeżyć w zupełnie nowej i niespodziewanej sytuacji. Używając współczesnego języka, moglibyśmy powiedzieć, że epoka ta stoi pod znakiem dwubiegunowości i współistnienia kultur. Co rozumiemy przez dwubiegunowość? Oto historia ludu Izraela ulega gwałtownemu podziałowi w przestrzeni: od dwóch wieków ograniczała się jedynie do niewielkiego królestwa Judy, od tej chwili zaś rozwijać się będzie dwukierunkowo - w Ziemi Świętej i w diasporze. Dwubiegunowość charakteryzuje całą historię żydowską, a od momentu utworzenia państwa izraelskiego w roku 1948 jawi się oczywiście jako najbardziej znamienna cecha egzystencji Żydów. Wygnańcy z roku 586 p.n.e. - ostatnie dwa z dwunastu plemion Izraela - byli często nazywani Judejczykami, po hebrajska jehudim, czyli tymi, którzy pochodzili z królestwa Judy. Wyraz ten zapożyczony przez kolejne języki - po aramejskujehudaje, po grecku Joudaios, po łacinie ludaeus - przybrał w języku polskim postać „Żyd". Tym właśnie określeniem będziemy się od tej pory posługiwać, pamiętając jednak równocześnie, że w swojej literaturze religijnej Żydzi nadal używają niemal wyłącznie nazwy „Izrael", samych siebie określając mianem „lud Izraela" lub „dzieci Izraela". Po upadku królestwa Judy istniały zatem dwie społeczności żydowskie. Po pięćdziesięciu latach od chwili uprowadzenia do Babilonii król perski Cyrus zezwolił Żydom na powrót do ojczyzny. Z tego prawa skorzystała jedynie niewielka grupa wygnańców. Pokonawszy liczne przeszkody, odbudowali oni Świątynię Jerozolimską. Przez ponad pięć wieków trwała epoka nazywana przez historyków „epoką drugiej Świątyni". Stopniowo ludność Judei umocniła się, korzystając pod panowaniem perskiej dynastii Achemenidów z prawdziwej autonomii wewnętrznej. Judea pozostawała duchowym centrum świata żydowskiego, którego stolicą religijną była nadal Jerozolima. Świątynia stała 42 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU się ponownie miejscem kultu. Każdy Żyd był zobowiązany brać udział w obrzędach religijnych i co najmniej trzykrotnie w ciągu roku udawać się z pielgrzymką do Świętego Miasta. Jednakże większość Żydów nie mieszkała w Judei, lecz na rozległych obszarach ciągnących się od Egiptu aż do Azji Mniejszej. Pod koniec ery starożytnej dotarli oni jeszcze dalej, ich skupiska można było napotkać w basenie Morza Śródziemnego, w Afryce i w Europie. Społeczności te Żydzi nazywali gola, lud na wygnaniu, Grecy natomiast - diaspora, lud rozproszony. W nowej sytuacji geograficznej i demograficznej pojawiły się nowe struktury religii Izraela, która stała się religią żydowską. Mówiliśmy o dokonywanym przełomie, w istocie samo istnienie tych społeczności stanowiło prawdziwą rewolucję. Organizując się w gminy w całej diasporze, Żydzi stanęli przed największym wyzwaniem, jakie kiedykolwiek historia rzuciła do tej chwili ludowi Izraela: jak przeżyć z dala od ziemi przodków i pozostać wiernym ich religii? Wydawało się, że była to misja niewykonalna. Przypomnijmy, że religia Izraela opierała się na obietnicy objęcia w posiadanie Ziemi Świętej. W centrum życia duchowego narodu znajdował się obrządek ofiarniczy w Świątyni Jerozolimskiej. Wygnani z ziemi, oddaleni od miejsca kultu, Żydzi musieli rozwiązać podwójny problem: natury psychologicznej i czysto technicznej. Problem psychologiczny: jak wyznawać nadal wiarę, której źródło - przedmiot obietnicy - zniknęło? Problem techniczny: jak wykonywać praktyki religijne, jeśli nie można dopełnić obowiązku i uczestniczyć w ceremoniach w Świątyni? Dopóki istniała druga Świątynia, czyli do roku 70 n.e., problem ten nie dotyczył, rzecz jasna, Żydów zamieszkałych w Judei. Jednak dla większej części narodu żydowskiego była to sprawa zasadniczej wagi i właśnie wtedy judaizm znalazł nowy impuls do rozwoju, dzięki pojawieniu się przywódców duchowych nowego typu, jakimi byli rabini. Ostatni prorocy Izraela utorowali im drogę ogłaszając, że wygnanie nie oznacza wcale zerwania Przymierza, i obiecując, że 43 JUDAIZM Izrael odzyska swą ziemię. Prorok Jeremiasz nakłaniał nawet swoich współwyznawców, by wykazali się cierpliwością i zaakceptowali myśl o osiedleniu się na wygnaniu. Budujcie domy i mieszkajcie w nich; zakładajcie ogrody i spożywajcie ich owoce! Bierzcie sobie żony i rodźcie synów i córki! Księga Jeremiasza 29, 5-6 Ten sam prorok przepowiedział również, że wygnanie będzie trwało tylko siedemdziesiąt lat, i prawdą jest, że po ich upływie Świątynia została odbudowana. Kiedy jednak Żydom z Babilonu pozwolono wrócić do Judei, ku zaskoczeniu wszystkich, większość z nich wolała pozostać na wygnaniu, niż wracać. Okazało się więc w niedługim czasie, że taki stan rzeczy, wydawałoby się, tymczasowy, może trwać bardzo długo. Kto mógł zapanować nad tą zupełnie nieoczekiwaną sytuacją w chwili, gdy wyczerpywała się inspiracja proroków? Otóż właśnie wówczas pojawili się pierwsi rabini. Zastąpili proroków i pod koniec epoki drugiej Świątyni zebrali i uporządkowali objaśnienia i komentarze Prawa. Dotychczas czynili to wyłącznie kapłani. Jednak w diasporze nie mogli już spełniać swych funkcji, wobec czego ich autorytet znacznie osłabł. W samej Judei doświadczali następstw .kolejnej wielkiej przemiany, o której już wspominaliśmy: zderzenia kultur. Nastąpiło bowiem - i to zarówno w Ziemi Świętej, jak i w diasporze - spotkanie judaizmu z nowymi kulturami religijnymi, zwłaszcza z hellenizmem i cywilizacją grecko-rzymską. W diasporze Żydzi żyli w samym sercu tej cywilizacji. W Judei natomiast obecność pogańskich okupantów - Babilończyków, Persów, a wreszcie Greków, kiedy kraj został podbity przez Aleksandra Wielkiego - pociągnęła za sobą w sposób nieunikniony pojawienie się obrzędów, sposobu myślenia i obyczajów obcych kulturze i cywilizacji Izraela, czego skutkiem było zderzenie kultur i nieustanny spór zwolenników dawnego i nowego. Kultura i religia głęboko przenikają się nawzajem, ale monoteizm żydowski, 44 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU niezwykle rygorystyczny, ostro zwalczający cześć oddawaną posągom, oraz hellenizm ze swoim kultem piękna fizycznego i uwielbieniem dla sztuki, z często spotykanym rozluźnieniem obyczajów właściwym dla świata grecko-rzymskiego, stanowiły dwa światy, które nie mogły współistnieć bez tarć. I to nie dlatego, że wszyscy Żydzi odrzucili kulturę grecką. Wprost przeciwnie, klasy posiadające były nią zafascynowane. Stopniowo zaczęły powstawać - nawet w świętym mieście - stadiony i termy, z których chętnie korzystała burżuazja jerozolimska. Nie odpowiadało to obyczajowości żydowskiej. Oto charakterystyczny i uderzający przykład: jako że mężczyźni przebywali w łaźniach nago, niektórzy Żydzi dokonywali różnych zabiegów, by wydłużyć penis i ukryć fakt obrzezania, co wywoływało oczywiście oburzenie religijnej części społeczności żydowskiej. Kapłani pozostawali często w bliskich związkach z klasami posiadającymi i - podobnie jak w diasporze - na skutek rozmaitych skandali i rewolucji pałacowych nastąpił zmierzch instytucji kapłaństwa. Coraz częściej w oczach ludu prawowitość religijną uosabiali rabini. Początkowo byli oni skrybami, którzy wiernie i sumiennie przepisywali Pismo Święte i stali się jego strażnikami. Można przyjąć, że pierwszym rabinem - a w każdym razie wzorem dla innych - był człowiek, którego odnajdziemy jeszcze na kartach Biblii: pisarz Ezdrasz. Podjął on w V w. p.n.e. dzieło odnowy wiary, sprzeciwił się gwałtownie małżeństwom między Żydami i poganami (w Biblii znaleźć można opis wzruszającej sceny odprawienia cudzoziemskich żon i dzieci z Jerozolimy), zapoczątkował, jednym słowem, żydowski nurt ortodoksyjny. Następcy Ezdrasza, nauczyciele i mędrcy, którzy poświęcali się rozmyślaniom nad Prawem, uczynili z Tory prawdziwą ojczyznę duchową Żydów. W obliczu historycznego wyzwania, o którym już wspominaliśmy -jak pozostać Żydem w oddaleniu od Świątyni i od Ziemi Świętej? - odpowiadali: można to uczynić, nie przestając być wiernym Torze, której część nie dotyczy odtąd życia w Ziemi Świętej, oraz zastępując obrzędy religijne w Świątyni 45 JUDAIZM nowym rytuałem. I tak, trzy codzienne ofiary składane w Świątyni zostały zamienione dla Żydów w diasporze na trzy codzienne modlitwy. Wyznaczono specjalne miejsca, gdzie ludzie gromadzili się, by wspólnie je odmawiać i gdzie - przede wszystkim - czytano i komentowano Torę. Miejsca te nazywano bet ha-kneset, co oznacza dosłownie „dom zgromadzeń", określenie, które poprzez tłumaczenie greckie synagogę dało polską nazwę „synagoga". Kiedy miejsca te wykorzystywano przede wszystkim do studiów religijnych i pełniły funkcję szkół, nazywano je bet ha-midrasz, „domami nauki". To w nich właśnie nauczali rabini. W ostatnich wiekach funkcjonowania drugiej Świątyni współistniały więc dwa autorytety religijne: ostatni kapłani i pierwsi rabini. Władzę kapłanów umocniło na pewien czas wydarzenie historyczne, które wycisnęło głębokie piętno w świadomości Żydów: powstanie wzniecone przez kapłański ród Hasmoneuszy, niewątpliwie pierwsza prawdziwa wojna religijna w historii świata. Ród ten wystąpił przeciwko panowaniu Syryjczyków, którzy chcieli narzucić Judei pogaństwo i wprowadzili do Świątyni kult Zeusa. W roku 165 p.n.e. przywódca Hasmoneuszy, Juda Ma-chabeusz, odniósłszy wiele zwycięstw, wyzwolił Jerozolimę i przywrócił w Świątyni kult Boga Jedynego. Chanuka, święto świateł, upamiętnia ten tryumf, który zmienił bieg historii. I tak, ród Hasmoneuszy objął władzę, założył dynastię i przywrócił suwerenność Judei. Jednak odrodzeniu państwa żydowskiego towarzyszyły pewne zakłócenia. W części społeczności obudził się duch podboju, prawdziwy nacjonalizm; zdarzały się nawet wypadki przymusowego nawrócenia, co wywoływało zgorszenie obrońców czystego judaizmu, już niezadowolonych z faktu, że kapłani zajmowali bezprawnie tron należny dynastii Dawida. Pojawiły się różnego rodzaju stronnictwa polityczne i religijne, wśród których najważniejsze to: saduceusze, blisko związani z otoczeniem władzy i Świątyni, faryzeusze, surowi strażnicy tradycyjnej moralności, i esseńczycy, sekta anachoretów, uciekających przed zdemoralizowaną cywilizacją miejską i oczekujących - po apokaliptycznym 46 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU wstrząsie - nadejścia wybawiciela. W takim klimacie wrzenia głębokie nieporozumienia wewnątrz nowej dynastii spowodowały pojawienie się w Judei Rzymian, początkowo jako sprzymierzeńców, potem protektorów, a wreszcie - zwierzchników. To posunięcie oznaczało bowiem wprowadzenie konia trojańskiego we własne mury. W roku 66 n.e. wybuchł pierwszy bunt przeciwko tyranii prokuratorów rzymskich i rozpoczęła się wojna Żydów z Rzymem, zakończona zburzeniem Świątyni Jerozolimskiej w roku 70 n.e. i zbiorowym samobójstwem ostatnich obrońców Masady w roku 73. Zbliżał się koniec żydowskiej egzystencji w Judei, której śmiertelny cios zadała kolejna wojna z rzymskim okupantem w latach 132-135 n.e. Jerozolima została zrównana z ziemią i przemianowana na Aelia Capitolina. Judei Rzymianie nadali nazwę Palestyna; przez wiele następnych wieków przetrwają tam jedynie nieliczni ocaleni Żydzi. Po zburzeniu Świątyni zarówno w Judei, jak i w diasporze zachowała się tylko jedna władza duchowa - rabini. Rozpoczął się trzeci etap historii Żydów: po okresie prapocząt-ków, a następnie podboju i zbudowania pierwszej Świątyni, po epoce drugiej Świątyni, nastąpił czas rabinów i Talmudu. Istnieje anegdota opisująca niezwykle trafnie tę przemianę. Według wielkich uczonych w Piśmie, rabbi Jochanan ben Zakkaj opuścił oblężoną Jerozolimę i uzyskał posłuchanie u wodza rzymskiego Tytusa Flawiusza Wespazjana, któremu przepowiedział rychłe wstąpienie na tron cesarski. Późniejszy cesarz Tytus miał mu wówczas obiecać, że spełni wszystko, o co rabbi poprosi. „Daj mi więc miasteczko Jawne i jego mędrców" - odpowiedział rabin. Jerozolima miała wkrótce zostać zniszczona, alejesziwot, uczelnie, gdzie nauczano prawa, powinny były, zdaniem nauczyciela, zapewnić przetrwanie judaizmu. Uczelnie te rozwijały się doskonale już w Judei, teraz większość z nich przeniosła się do Galilei. Aż do drugiej wojny żydowskiej Tyberiada stanowiła centrum duchowe judaizmu, któremu przewodził ród „książąt", a przede wszystkim najsławniejszy z nich 47 JUDAIZM - rabbi Jehuda zwany Księciem (ha-Nassi). Ośrodek palestyński rozrastał się, jednak to w Babilonii, jednym z dwóch - obok Egiptu - państw, gdzie znajdowało się największe skupisko diaspory, rozkwitły jesziwot i pojawili się rabini, dzięki którym powstał Talmud. Ten wstęp może wydawać się nazbyt długi, pragnęliśmy jednak streścić pół tysiąca lat historii religijnej Izraela, której zrozumienie jest konieczne, aby pojąć jedyne w swoim rodzaju zjawisko literackie i religijne, jakim jest Talmud. A oto kilka uwag ogólnych, które nam to ułatwią: a) Słowo Talmud oznacza uczenie się, studiowanie. b) Talmudem nazywa się obszerny zbiór tradycji i komentarzy, zebranych i wykładanych przez rabinów od początku ery chrześcijańskiej do V w. n.e., przy czym źródło tych tradycji często jest bardzo stare. c) Talmud stanowi Prawo „ustne" judaizmu. Jeszcze w epoce drugiej Świątyni rabini ogłosili zasadę: Nie ma jednego Prawa, lecz dwa! A dokładniej oznacza to, że prawo jest jedno, lecz składa się z dwóch części: Tory pisanej i Tory ustnej. Tora pisana to Pięcioksiąg Mojżeszowy, według tradycji, o czym już mówiliśmy, podyktowany przez Boga Mojżeszowi i spisany na pergaminie. Jednak ta część Tory uważana jest w większym stopniu za skrócony zapis szeregu zasad niż za pełne objawienie. Byłaby niezrozumiała i nie dałaby się zastosować, gdyby nie komentarz, prawo mówione, po hebrajsku Tora sze-be-al-pe, „Tora z ust". To niezbędne uzupełnienie zostało wyjawione Mojżeszowi w ciągu czterdziestu dni jego pobytu na górze Synaj, gdy przebywał sam na sam z Bogiem. Przekazywano je następnie z nauczyciela na ucznia, z pokolenia na pokolenie, jak czytamy w znanym tekście Talmudu: Mojżesz otrzymał Torę na Synaju i przekazał ją Jozu-emu, Jozue starszym, starsi prorokom, a prorocy przekazali ją członkom Wielkiego Zgromadzenia. Pirke Awot l, l 48 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU d) Prawo pisane i prawo mówione to dwa fundamenty judaizmu. Obydwa są równie święte, gdyż ich źródłem jest objawienie na Synaju. 10. Skoro Talmud stanowi prawo mówione, jak to się stało, że przybrał formę tekstu pisanego? Nie jest to z pewnością najmniejszy paradoks w historii judaizmu: prawo mówione zmieniło się w prawo pisane! Historia spłatała tu figla! Przez wiele wieków prawo mówione przekazywano jedynie z ust do ust, co więcej - rabini mieli wyraźny zakaz przekazywania go pisemnie. Z samego charakteru prawa mówionego wynikał wymóg, by nie utrwalać go w formie literackiej. Powinno pozostać elastyczne, łatwe do wyrażenia w języku każdej epoki, otwarte na interpretacje każdego pokolenia. Stwierdzając, że pochodziło od Boga, rabini nie tyle chcieli dać do zrozumienia, że wszystko zostało rozstrzygnięte już na samym początku, co uzasadnić swoje prawo i moc ustanawiania praw. Zilustrujmy nasze rozważania charakterystycznym przykładem. W Talmudzie znajdziemy opowieść o tym, jak Mojżesz otrzymał pozwolenie zstąpienia na ziemię, by wysłuchać nauk rabbiego Akiby, jednego z najsławniejszych uczonych w Piśmie (II w. n.e.). Nic z tego, co zostało powiedziane, nie zrozumiał i pogrążył się w prawdziwej rozpaczy: czyżby rabini zniekształcili jego prawo? Odzyskał jednak spokój wewnętrzny w chwili, gdy usłyszał rabbiego Akibę kończącego swój wykład słowami: „...prawo to dał nam Mojżesz na górze Synaj". Dzięki tej anegdocie dochodzimy do fundamentalnego założenia religii żydowskiej: Bóg powierzył pieczy rabinów interpretację, objaśnianie i rozwijanie zasad wyłożonych w Torze pisanej, a ich nauki ukazują, jak należy rozumieć prawo. Rabini posunęli się bardzo daleko w potwierdzaniu tego założenia: 49 JUDAIZM w Talmudzie opisano scenę, jak podczas dyskusji jeden z nich prosi, by głos z nieba przyznał mu rację, i jego życzenie zostaje spełnione. Większość biorących udział w sporze rabinów pozostaje zdecydowanie przy swojej interpretacji obwieszczając: Nie jest [Tora] w niebiosach! Księga Powtórzonego Prawa 30, 12 Nie należy mylić Prawa - którego zasady są nienaruszalne - z jego interpretacją, która może podlegać różnym ocenom. Dlatego też prawo mówione, dla wyraźnego odróżnienia od prawa pisanego, nauczyciele mieli przekazywać uczniom ustnie. Jednak wiara żydowska spotkała się z licznymi prześladowaniami, uciskiem, ograniczeniami, a wreszcie zakazami - działo się tak pod panowaniem syryjskim, a następnie pod okupacją rzymską. Druga wojna żydowska wybuchła, po części dlatego, że wprowadzono zakaz obrzezania i nauczania Prawa. Rzym uważał bowiem rabinów nie tylko za nauczycieli religii, ale także za tych, którzy poprzez ataki na pogaństwo podsycali żydowski nacjonalizm. W pierwszej połowie II w. n.e. władze cesarstwa skazały na śmierć najsławniejszych nauczycieli i mędrców. Prześladowania utrudniały lub wręcz uniemożliwiały ustne przekazywanie Prawa. Innym niesprzyjającym czynnikiem było rozproszenie Żydów. Tak więc z chwilą zniszczenia Świątyni Jerozolimskiej rabini w Palestynie podjęli mozolną pracę redagowania i porządkowania prawa mówionego. Została ona ukończona przez rabiego Jehudę zwanego Księciem (ha-Nossi) w drugiej połowie II wieku. Tak powstał obszerny kodeks prawny: Miszna. Można powiedzieć, że pod wieloma względami Talmud jest dwoisty. Obejmuje ogromną ilość dyskusji, których temat przedstawiony jest niemal zawsze przynajmniej z dwóch punktów widzenia. Ponadto istnieją dwa Talmudy: Jerozolimski, opracowany w Ziemi Świętej, i Babiloński, zredagowany w diasporze. Sama struktura tego dzieła jest również dwustopniowa: składa się ono z Miszny (II w.) i Gemary (III-V w.). 50 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU Miszna, fundamentalny kodeks prawny judaizmu, dzieli się na sześć części, tzw. „porządków": 1. Zeraim - prawa dotyczące błogosławieństw oraz rolnictwa. 2. Moed - prawa dotyczące świąt. 3. Naszim - prawa dotyczącego życia małżeńskiego i rodzinnego. 4. Nezikin - kodeks cywilny i kodeks karny (sądownictwo, prawo handlowe). 5. Kodaszim - prawa związane ze Świątynią Jerozolimską. 6. Toharot - prawa dotyczące czystości rytualnej i sposobów oczyszczania. Każda z tych sześciu części obejmuje kilka lub kilkanaście traktatów - jest ich łącznie sześćdziesiąt trzy. I tak, na przykład, „porządek" związany ze świętami zawiera osobne traktaty dotyczące szabatu, Nowego Roku, święta Paschy, Dnia Pojednania itp. „Porządek" zajmujący się problemami rodziny składa się z traktatów mówiących o ślubie, kontrakcie małżeńskim, rozwodzie itp. Każdy traktat dzieli się z kolei na rozdziały, te zaś - na odcinki, z których każdy również nosi nazwę miszna. Słowo to, oznaczające „nauczanie", lecz mające pierwotne znaczenie: „powtórzenie", ukazuje wyraźnie, że prawo przekazywano ustnie. Miszna była wspólna dla Żydów palestyńskich i Żydów babilońskich. To monumentalne dzieło, napisane niezwykle poprawnym, jasnym językiem, który posłużył za podstawę współczesnego hebrajskiego, miało trzy braki charakterystyczne dla każdego kodeksu ustawodawczego. Po pierwsze ograniczało się do ogłoszenia prawa, nie wskazując jego źródeł ani motywów. Ponadto nie uwzględniało oczywiście - dla większej zwięzłości i rzeczowości - tysięcy różnego rodzaju komentarzy biblijnych, objaśniających ducha prawa. Na koniec wreszcie, ze względu na swój nienaruszalny charakter nie nadawało się do rozwiązywania nowych problemów wynikających z przemian życia i biegu historii. Te trzy luki zostały wypełnione przez uczelnie judaistyczne, jesziwot, z których najważniejsze znajdowały się w Babilonii. Między II i V w. n.e. wielokrotnie podejmowano tam pracę 51 JUDAIZM rozpoczętą przez redaktorów Miszny. Była to, mimo czasem bardzo niesprzyjających warunków politycznych, jedna ze złotych epok judaizmu. Wielu wybitnych uczonych przekazywało tradycje filozoficzne, etyczne i mistyczne, których nie zapisano w Misznie, dyskutowało o nich, jasno sformułowało wynikające z nich prawa i dołożyło starań, by - wykorzystując w równym stopniu niewzruszoną logikę, głęboki realizm i ogromną zdolność adaptacji - rozwiązać nowe problemy, z którymi się stykali. Sprawozdania z tych dyskusji, które stanowiły olbrzymi zbiór orzecznictwa sądowego, starannie przechowywano. W V w. n.e. dwaj rabini, Rawina i Raw Aszi zebrali je w całość - tak powstała Gemara (wyraz pochodzi z języka aramejskiego, w którym te sprawozdania zostały napisane, i oznacza „naukę, nauczanie", a także „postanowienie"). Do każdej miszny dołączono odpowiedni fragment Gemary. Cały ten zbiór - Miszna i Gemara - został nazwany Talmudem. Wiele razy określaliśmy Talmud jako monumentalne dzieło literackie. Począwszy od XVI w., w wydaniach drukowanych, składa się nań istotnie od dwudziestu do trzydziestu tomów in folio, liczących około dwóch tysięcy stron, z których część stanowią średniowieczne komentarze, towarzyszące wszystkim klasycznym wydaniom Talmudu. Jest to zatem ogromne kompendium, w którym znaleźć można wszystko: prawo, egzegezę biblijną, rozważania metafizyczne, porady dotyczące moralności, polityki, życia seksualnego, medycyny, higieny umysłowej i cielesnej, informacje historyczne, anegdoty, baśnie i legendy. Omawia się tam najprostsze i najczęściej spotykane problemy religijne (np. jakie błogosławieństwo należy wypowiedzieć przed spożyciem takiego lub innego pokarmu?), a także pytania tkwiące najgłębiej w świadomości człowieka (co dzieje się z duszą po śmierci?). Niczego nie pozostawia się bez wyjaśnienia, trzeba by wielu stron, aby wymienić wszystkie rozważane przez rabinów zagadnienia i proponowane przez nich różnorodne rozwiązania. Kilka przykładów, wybranych na chybił trafił, pozwoli z pewnością ocenić eklektyczny charakter pytań: Jaki owoc, zwany owocem zakazanym, znajdował 52 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU się na drzewie wiadomości złego i dobrego? Dlaczego Mojżesz się jąkał? Dlaczego Dawidowi nie zezwolono na budowę pierwszej Świątyni Jerozolimskiej? Jaki grzech skazał lud Izraela na wygnanie? Jaka będzie przyszłość świata? Czy swego ojca należy czcić bardziej niż nauczyciela? Czy poganie mogą dostąpić życia wiecznego? Jak można uzyskać przebaczenie za grzechy? Jakie prace są zabronione w szabat? Jakimi czynami lub postawami wyraża się miłość bliźniego? Jakie należy spełnić warunki, by wygnanie dobiegło kresu? Czy można stosować karę śmierci? Czy przerwanie ciąży ze wskazań medycznych jest prawnie dozwolone? Czy Bóg miał słuszność stwarzając człowieka? 11. Jakie są podstawowe nauki płynące z Talmudu? Biorąc pod uwagę olbrzymią ilość interpretacji zawartych w Talmudzie, a także fakt, że niekiedy znajdziemy tam najzupełniej sprzeczne poglądy na tę samą sprawę, nie sposób przedstawić całości poruszanej problematyki w sposób systematyczny. Z drugiej strony zaś, podstawowe zasady i formy tak wiary, jak i polityki żydowskiej, zostały ustalone przez rabinów talmudycznych i aż do XIX w. były powszechnie przez Żydów uznawane. Tak więc ważne jest, by poznać nie treść Talmudu - w tym celu należałoby go bowiem studiować - lecz to, co mówi on o sprawach najistotniejszych dla wiary. Dlatego też będziemy się starali wyodrębnić główne elementy myśli talmudycznej skupiając się na niektórych z jej fundamentalnych pojęć ujętych parami, takich jak: Bóg i człowiek, Tora a Izrael i inne narody, nauka i działanie, rytuał i moralność, dobro i zło. Według rabinów talmudycznych Bóg stworzył świat jedynie po to, by służył człowiekowi, a człowieka - by ten służył Bogu. Człowiek jest rozdarty między instynktem dobra i instynktem zła. Powołany został nie tylko do tego, by panować nad swymi 53 JUDAIZM instynktami, ale też by służyć Bogu zarówno ze swą skłonnością do zła, jak i z upodobaniem do dobra. Inaczej mówiąc, zadanie człowieka polega na tym, by przemienić zło, a nie tylko je usunąć. Bóg, który jest Dobrem absolutnym, nie może współistnieć ze złem, dlatego też Jego Obecność opuszcza świat, w którym triumfuje zło. Talmud mówi o dziesięciu kolejnych wypadkach wycofania się Boga, będących konsekwencją dziesięciu wielkich przewinień ludzkości (począwszy od grzechu Adama) opisanych w pierwszych rozdziałach Biblii. Czyniąc natomiast dobro, człowiek stopniowo przywraca Obecność Boga na ziemi. Aby zwyciężyć zło, ludzie muszą poddać się prawu. Istnieje prawo uniwersalne, o którym już wspominaliśmy: „prawo synów Noego", siedem podstawowych przykazań etycznych. Prawdziwym prawem jest jednak Tora ze swymi sześciuset trzynastoma przykazaniami. To ona może sprawić, że świętość będzie królowała na ziemi, i w ten sposób przywróci Obecność na niej Boga. Wystarczy, by przynajmniej jeden naród przyjął ją i zastosował w praktyce. Wybór ludu Izraela - akt wybrania - nie opiera się na arbitralnej i jednostronnej decyzji Boga. Jest to Przymierze zawarte za obopólną zgodą. Izrael dokonał wyboru Boga tak samo, jak Bóg wybrał Izraela. Przymierze jest jednak bardzo kruche: przewinienia Izraela mogą utworzyć prawdziwą żelazną kurtynę między Izraelem i jego Ojcem, który jest w niebiosach. Łączy się także z wymaganiami: Uznaj w sercu, że jak wychowuje człowiek swego syna, tak Pan, Bóg twój, wychowuje ciebie. Księga Powtórzonego Prawa 8, 5 Przymierze może więc w konsekwencji spowodować cierpienie Izraela, prześladowania, wygnanie. Ale to tylko jedna strona medalu, druga natomiast - to fakt, że zgodnie z zapewnieniami proroków Przymierze to jest nieodwołalne. Bóg doprowadzi je do końca - aż do odkupienia Izraela, odrodzenia się jego ziemi, nadejścia czasów mesjańskich - wcale nie dlatego, że Jego lud jest lepszy od innych, lecz z jednej strony ze względu na wielkich 54 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU przodków, Abrahama, Izaaka i Jakuba, wiecznych opiekunów i obrońców swego ludu, z drugiej zaś dlatego, że Jego imię jest złączone z Izraelem. Ponadto Żydzi mają coś, czego nikt im nie może odebrać: wszystkie dusze żydowskie, ludzi żyjących i tych, którzy dopiero się urodzą, były obecne u stóp góry Synaj i wszystkie zgodziły się bezwarunkowo zawrzeć Przymierze. Wszelkie błędy, nieudolności i grzechy, jakie mogli popełnić, wpływają, rzecz jasna, na ich osobiste powodzenie i poddają ich osądowi Boga, nie unieważniają jednak skutków Przymierza, więzów duchowych zawartych na wieczność... Każdy nie-Żyd może zostać Żydem, jeśli przyjmie prawa Tory i podda się ceremoniałowi wejścia do Przymierza: rytualnej kąpieli w wypadku jednej i drugiej płci, a ponadto obrzezania w wypadku mężczyzn. Przyjąwszy wyznanie mojżeszowe, prozelita staje się pełnoprawnym członkiem gminy. Nie wolno mu przypominać czasów, kiedy nie był jeszcze posłuszny prawom Tory, by go upokorzyć. Ponadto „mądry prozelita przewyższa nieoświeconego arcykapłana". Jednak skoro Żydzi - zgodnie z cytowanym już ustępem Biblii - spełniają funkcję kapłańską wobec innych narodów, to nikt nie wymaga, by poganie - goim, inne ludy - podporządkowywali się sześciuset trzynastu wymogom Prawa. Judaizm nie przejawia aktywności w nawracaniu innych. Żydzi uważają bowiem, że istnieją dwie równoległe drogi zbawienia, żydowska i właściwa gojom. Dlaczego zresztą gój miałby obciążać się brzemieniem Prawa, jeśli Bóg nie sprawił, by urodził się wśród ludu Izraela, a i tak: Wśród sprawiedliwych narodów świata są tacy, którzy mają udzial w życiu przyszłym. Talmud Babiloński I, Tosefta Sanhedrin 80, 13 Zauważmy przy tym, że pomimo wielu zastrzeżeń rabinów odnośnie przyjmowania prozelitów, co do których nie było pewności, że będą przestrzegać Prawa, w starożytności zdarzały się liczne wypadki nawrócenia na judaizm dopóty, dopóki była to jedyna religia monoteistyczna, wywierająca w cywilizacji grecko-rzymskiej urzekający wpływ na umysły pogan poszuku- 55 JUDAIZM jących absolutu. Stopniowo wiarę mojżeszową wyparto chrześcijaństwo, łatwiej dostępne i coraz bardziej rozpowszechnione ze względu na utratę politycznego znaczenia Żydów. Zauważmy również, że problem nawróceń stanowi jedną ze słabych stron współczesnego judaizmu, jest to temat drażliwy, do którego jeszcze wrócimy. Jednak u kresu czasów wszyscy ludzie, Żydzi ł goje, poznają Boga Jedynego. Talmud zawiera elementy antropologii, historiozofii, eschatologii, jednak jego najbardziej oryginalną cechą charakterystyczną jest z pewnością rola, jaką przypisuje on Torze - moglibyśmy utworzyć neologizm „torazofia". Dla rabinów Tora stanowi coś więcej niż Prawo. Z całą pewnością jest przede wszystkim Prawem, gdyż bez niego i jego drobiazgowego i skrupulatnego wyrażenia poprzez halachę (norma, reguła), życie społeczne nie byłoby możliwe. Stanowi ona fundament świata. Szymon Sprawiedliwy powiadał: Na trzech rzeczach opiera się świat: na Torze, na pracy i na dobrych uczynkach. Pirke Awot l, 2 Tora jest jednak czymś dużo więcej. Córka Boga, będąca Jego radością, przede wszystkim jest przedstawiona jako projekt świata, gdyż „Bóg patrzył na Torę, by stworzyć świat". Inaczej mówiąc, na pozór Tora stanowi zbiór opowieści i praw, jednak jej prawdziwa istota polega na tym, że jest formą, ukrytą lub jawną, jaką przybiera wola Boga, utożsamiana z Jego tajemniczą mądrością - myśl tę rozwinęli obszernie kabaliści. Tora stanowi materialną powłokę tej mądrości, którą Biblia opisywała już jako coś, co powierzchnią dłuższe jest od ziemi I szersze nawet od morza. Księga Hioba 11, 9 Badając Torę warstwa po warstwie, można dotrzeć do samej istoty twórczej myśli Boga. Rabini rozróżniali cztery różne 56 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU poziomy jej odczytania: Peszat, sens podstawowy, widoczny, uchwytny w sposób naturalny; Remez, interpretację alegoryczną, dosłownie „aluzyjną", gdzie każde wydarzenie opisane w Biblii oddala się od swojego kontekstu, by odesłać do innego wydarzenia, którego stanowi zapowiedź; Derasz, odczytanie homiletyczne, w którym każdy wyjęty z kontekstu werset, ujawnia prawdę natury metafizycznej lub etycznej; i wreszcie Sod, odczytanie mistyczne, gdzie to, co wydaje się rozgrywać wśród ludzi, odsyła do wewnętrznego życia Boga. Są to cztery główne sposoby odczytania Tory. Rabini jednak twierdzą, że ma ona siedemdziesiąt twarzy, a każde z jej słów można objaśnić na siedemdziesiąt sposobów. Liczba „siedemdziesiąt" konotuje w tradycji talmudycznej ogół narodów, otwiera się zatem możliwość uniwersalnego odczytywania Pisma Świętego. Ta wieloznaczność, to niezwykłe i nieprzebrane bogactwo tekstu biblijnego są, zdaniem rabinów, widocznym dowodem na to, co dla nich najistotniejsze - jego świętość. Tora jest światłem Boga, drzewem życia, a jednocześnie twórczym językiem - Bóg stworzył bowiem świat „wypowiadając" Torę - i powszechną Obecnością boskości na wszystkich poziomach życia. Ma ona ciało - Prawo i Historię - ale przede wszystkim duszę. Jest nią inspiracja - w etymologicznym znaczeniu tego słowa - tchnienie, duch Boży. Ktokolwiek ją studiuje, natychmiast zanurza się w bliskości, czy nawet intymności Boga. Jest to również przyczyną, dla której jedynie oddech dzieci zgłębiających Torę podtrzymuje świat. Talmud Babiloński Szabbat 119b Poza spełnianiem funkcji czysto użytkowej - zdobywania wiedzy - zgłębianie Tory samo w sobie stanowi najświętsze z ćwiczeń umysłowych. Dzięki niemu człowiek nawiązuje duchową łączność z Bogiem. Legenda mówi, że Dawid nieprzerwanie studiował Torę i dlatego anioł śmierci nie miał nad nim żadnej władzy. Trzeba było chwili roztargnienia króla, by jego dusza nagle została oddzielona od strumienia życia i żeby anioł mógł nią zawładnąć. 57 JUDAIZM Zgłębianie Tory stało się więc najświętszym nakazem judaizmu. W tekście, włączonym później do liturgii, który odmawia się każdego ranka w synagodze, znajdziemy słowa: Oto rzeczy, które człowiek powinien czynić, by przynosiły mu korzyści w obecnym życiu i stanowiły kapitał na życie przyszłe: szanować ojca i matkę, uprawiać dobroczynność, udawać się rano i wieczorem do domu nauki, być gościnnym, odwiedzać chorych, pomagać w wydawaniu za mąż biednych panien, odprowadzać zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku, rozważać modlitwy kierowane do Boga, godzić skłóconych bliźnich, męża i żonę. Ale zgłębianie Tory równoważy wszystkie te dobre uczynki. Talmud Babiloński, Pea l, l Długa lista obowiązków człowieka wobec bliźniego, której wartości nie obniża ostatnie zdanie zacytowanego tekstu, ujawnia inny istotny aspekt myśli rabinów talmudycznych: znaczenie etyki. Przywiązują oni do niej tak wielką wagę, że w XIX w. niemieccy historycy religii określali judaizm jako „monoteizm etyczny". Jeden z największych filozofów współczesnych, Emmanuel Levi-nas, eklektyczny komentator Husserla i Talmudu, bez wahania uznał, że uwaga okazywana innym, stosunek do drugiego człowieka - do „oblicza" drugiego człowieka, stanowi samą istotę judaizmu. Talmud wyraźnie rozróżnia dwa rodzaje obowiązków: obowiązki człowieka wobec Boga - modlitwa, przestrzeganie zakazów dotyczących jedzenia, odprawianie różnych obrzędów - oraz obowiązki człowieka wobec swoich bliźnich. Wywiązywanie się z jednych nie zwalnia z wypełniania drugich. I tak, w Dzień Pojednania, kiedy Bóg zmazuje winy człowieka, który okazuje szczerą skruchę, przebaczenie to dotyczy wyłącznie zaniedbań wobec Boga. Jeśli ktoś zranił, skrzywdził lub poniżył swego bliźniego, grzech zostaje zmazany dopiero wówczas, gdy winowajca uzyska przebaczenie swej ofiary, Bóg bowiem nie może zastępować ludzi. 58 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU Zrozumiemy lepiej wagę, jaką przywiązuje Talmud do etyki, gdy uświadomimy sobie, że rabini talmudyczni byli faryzeuszami. Oni jedni - spośród trzech wielkich stronnictw religijno-politycz-nych istniejących w Judei na przełomie starej i nowej ery - przetrwali zburzenie drugiej Świątyni. Saduceusze zniknęli ze sceny historii, natomiast esseńczycy, sekta o marginalnym znaczeniu, nie mogli sprostać aspiracjom narodu. Judaizm zaczęto od tej pory utożsamiać z faryzeuszami. Przez długi czas byli oni niewłaściwie oceniani na skutek błędnego odczytania tekstu Ewangelii, który myli złych faryzeuszy, krytykowanych przez Jezusa, z dobrymi. Dwudziestowieczni religioznawcy w licznych pracach starali się zrehabilitować faryzeuszy i przywrócić im właściwą rangę moralną. Słowo „faryzeusz" - po hebrajsku/?arasz - oznacza dosłownie „oddzielony, odosobniony". Określa ono człowieka, który pragnie żyć z dala od tego, co nieczyste i niemoralne, a tak w judaizmie definiowana jest świętość. Należałoby zatem tłumaczyć „faryzeusze" jako „święci", pamiętając wszakże, iż nie chodzi tu o oddalenie od świata ani nawet od jego przyjemności, lecz o unikanie wszelkiej nieczystości poprzez niezwykle skrupulatne przestrzeganie Prawa. Faryzeizm charakteryzuje się przede wszystkim skrupulatnością, czujnością, ustanowieniem rygorystycznie wyznaczonych barier i granic. Dlatego też wspólnym mianownikiem etyki rabinów talmudycznych - etyki faryzejskiej - są skrupulatność i rygoryzm. Wymaga ona przede wszystkim poszanowania osoby drugiego człowieka: „Nie osądzaj bliźniego, dopóki nie znajdziesz się na jego miejscu; jeśli sprawiasz, że ktoś rumieni się ze wstydu w miejscu publicznym, to tak, jakbyś go zabijał; nie gardź żadnym człowiekiem, każdy bowiem ma swoją godzinę; zawsze staraj się widzieć innych w korzystnym świetle; niech ich godność będzie ci równie droga, jak twoja własna; nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe". Poszanowanie osoby i życia innego człowieka jest wyrażone najpełniej w jednej z licznych dyskusji prowadzonych przez rabinów talmudycznych, w której rozważają subtelny problem etyczny: Co powinien uczynić człowiek, któremu grożą śmiercią, 59 JUDAIZM jeśli on sam nie zabije innego człowieka? Dać się zabić - odpowiadają jednomyślnie rabini, gdyż „kto ci powiedział, że twoja krew jest czerwieńsza od krwi twego brata?" (Pesachim 25). Taki sam rygoryzm charakteryzuje stosunki społeczno-gos-podarcze: sprawiedliwe odszkodowanie za każdą szkodę, prawo pracownicze - dziedzina, w której rabini opracowali prawdziwie awangardowe ustawodawstwo, obrót pieniędzmi, gdzie drakońskie przepisy zakazują zarówno spekulacji pieniędzmi, jak i pożyczek na procent w jakiejkolwiek postaci, wszelkie stosunki kontraktowe, gdzie słowo znaczy tyle co dokument. „Bóg przeklina tego, kto nie dotrzymuje słowa". A ponadto: „niech pieniądze bliźniego będą dla ciebie równie ważne, jak twoje własne" (Pirke Awot 2, 12). Istotną rolę w etyce żydowskiej odgrywa dobroczynność. Człowiek uważany jest bowiem nie za właściciela swych dóbr, a jedynie za ich użytkownika, który koniecznie powinien pozwolić najbardziej poszkodowanym przez los z nich skorzystać. Biblijne prawo dotyczące dziesięciny pobieranej od zbiorów odnosiło się odtąd do wszystkich dochodów. Wszyscy byli zobowiązani przeznaczyć dla biednych dziesiątą część swoich zysków. Przepis ten wywołał zresztą wśród rabinów interesującą dyskusję, którą warto naszym zdaniem przytoczyć, gdyż doskonale ilustruje talmudyczne metody: ustalania zasad dotyczących codziennych działań w oparciu o egzegezę tekstu biblijnego. W Talmudzie każde prawo musi znajdować swe uzasadnienie w Biblii. Kiedy rabini zgłębiają jakieś prawo sformułowane w Misznie, zaczynają zazwyczaj swe rozważania od pytania: „Skąd o tym wiemy?", po którym musi zostać przytoczony cytat z Biblii. I tak, źródłem przepisu prawnego o dziesięcinie jest obietnica uczyniona przez patriarchę Jakuba tuż po słynnym śnie o drabinie: Z wszystkiego, co mi dasz, będę Ci składał w ofierze dziesięcinę. Księga Rodzaju 28, 22 W wersecie tym w wersji hebrajskiej dwukrotnie pojawia się słowo „dziesięcina" (dosłownie „dziesiąta część"), tak jakby Jakub 60 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU powiedział „dwie dziesiąte". To skłoniło początkowo rabinów do ustalenia minimalnej pobieranej sumy na dziesięć procent dochodów, ale także do określenia maksymalnej wartości darowizn na dwadzieścia procent! Ten, kto pragnie być rozrzutny, niech nie rozdaje więcej niż piątą część. Talmud Babiloński Ketuwot, 67b Po cóż, można by zapytać, wyznaczać granicę hojności? Dlatego że ponad wszystko rabini obawiają się zubożenia i degradacji społecznej. Wiedzą doskonale, że znacznie łatwiej jest zjechać po drabinie społecznej, niż się po niej wspiąć. A ponadto zgodnie z ich koncepcją dobroczynności, należy zapewnić każdemu taki poziom życia, jaki miał przed zubożeniem: ochrona godności człowieka jest jednym z celów dobroczynności, równie ważnym, jak dostarczanie środków utrzymania. Trzeba, mówią rabini, „podtrzymać tego, kto upada, zanim zupełnie upadnie". Dlatego też należy uważać, by nadmierna hojność nie zamieniła rozrzutnika w człowieka, który sam musi szukać wsparcia. „Jeśli jednak ktoś chciałby dać więcej?" - nie ustępują inni rabini. Pada odpowiedź, świadcząca o poczuciu humoru, obecnym w całym Talmudzie: „Niewątpliwie nie będzie to grzech". Również w dziedzinie życia małżeńskiego i rodzinnego rabini stworzyli zbiór zasad postępowania mających zapewnić zgodę i harmonię. Współżycie seksualne, jak mieliśmy już okazję się o tym przekonać, nie wiązało się z żadnym tabu. Małżeństwo uważano za stan naturalny i właściwy człowiekowi. Skończywszy osiemnaście lat, mężczyzna miał nawet obowiązek się ożenić. Współżycie płciowe podlegało oczywiście ograniczeniom: było między innymi zakazane w trakcie miesiączki czy choroby i można je było podjąć dopiero po odbyciu przez kobietę oczyszczającej kąpieli w łaźni rytualnej. Przy poszanowaniu zakazów małżeńskie pożycie płciowe uważano za obowiązek religijny. Nikogo nie powinno więc dziwić - nawet jeśli w mentalności zachodniej ta sfera ludzkiej aktywności nigdy nie miała związku z religią - że 61 JUDAIZM rabini uregulowali odpowiednimi przepisami również ten obowiązek, tak jak uczynili to z innymi obowiązkami natury religijnej. Ustalili minimalną częstotliwość współżycia, zależnie od aktywności zawodowej, zmęczenia fizycznego, czasu rozłąki, a nawet zainteresowań: Próżniacy codziennie, robotnicy dwa razy w tygodniu, poganiacze osłów raz w tygodniu, wielbłądnicy raz w miesiącu, żeglarze raz na pól roku, mędrcy raz w tygodniu. Talmud Babiloński, Ketuwot 61b Rabini wymagali ponadto, by mąż szanował żonę, żeby przygotował ją do przeżycia rozkoszy i nigdy nie zmuszał do współżycia wbrew jej woli. Troskliwej uwagi oczekuje się również od każdego członka rodziny: nie należy wracać do domu bez zapowiedzi, mówić zbyt głośno czy wpadać w złość; trzeba natomiast dbać o wygodę i dobre samopoczucie domowników. Na samego siebie będziesz wydawać mniej, niż zarabiasz, na żonę i dzieci - więcej... Niezwykle sumiennie przykładano się do wychowywania dzieci. Ojciec miał do wypełnienia pięć zobowiązań wobec syna: powinien go obrzezać, wykupić (jeśli to jego pierworodny), nauczyć zawodu, zapoznać z Torą, pomóc w znalezieniu żony; niektórzy dodają jeszcze: nauczyć go pływać (Talmud Babiloński, Kidduszin). Dzieci natomiast są zobowiązane okazywać rodzicom szacunek i - jeśli zajdzie taka potrzeba - przyjść im z pomocą. Ten idylliczny obraz wymaga bez wątpienia pewnego objaśnienia. Choć pod wieloma względami kobieta jest doceniana, to znajdziemy w Talmudzie również wiele poglądów dyskryminujących. Pozbawiona jest możliwości dokonywania czynności prawnych, na przykład nie może zeznawać w sądzie. Zwolniono ją z pewnych obowiązków religijnych np. ze wspólnej modlitwy, aby mogła więcej zajmować się dziećmi, co z upływem wieków 62 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU zaczęto odczuwać jako odsunięcie, obecnie mocno kwestionowane. Jednym ze spornych problemów było wykształcenie dziewczynek. Pojawiły się dwa odmienne stanowiska: według rabbiego ben Azaja należało uczyć dziewczynki Tory tak samo jak chłopców, natomiast zdaniem rabbiego Eliezera był to grzech. Z przyczyn, jak się wydaje, natury socjologicznej ten drugi pogląd przeważał przez długi czas w gminach żydowskich. Jeśli chodzi o inne dziedziny, nauki rabinów talmudycznych są niewątpliwie naznaczone poglądami czy wręcz przesądami epoki. Jest to rzecz całkiem naturalna i w niczym nie umniejsza znaczenia ani wartości Talmudu. Pozostaje on niezrównanym zbiorem komentarzy, idei religijnych i wartości etycznych, który pokazuje każdemu Żydowi, jak prowadzić życie człowieka pobożnego, uczciwego, przepełnionego miłością bliźniego i oddanego rodzinie, otwartego na innych. Życie nacechowane pokorą, gdyż „pyszałek jest niczym bałwochwalca i Bóg mówi mu: nie możemy żyć wspólnie, ty i ja!". Pokora, z której Biblia uczyniła główną cnotę Mojżesza, świadomość ograniczeń, cierpliwość, a nawet poddanie się losowi - oto przymioty, które nieprzerwanie wychwalali rabini, sami będąc ich wzorem. Kilka cytatów wystarczy, aby ukazać ich szczere zamiłowanie do pokory: Bądź bardzo, bardzo pokorny, bo całą nadzieją człowieka jest robactwo... Pirke Awot 4, 4 Akawja ben Mahalalel powiada: Zważaj na trzy rzeczy, a nie popełnisz grzechu: wiedz, skąd przychodzisz, dokąd idziesz i przed kim masz zdać sprawę. Skąd przychodzisz? Ze śmierdzącej kropli. Dokąd idziesz? Do miejsca prochu, robactwa i czerwi. A przed kim będziesz musiał kiedyś zdać sprawę? Przed Królem, który jest Królem królów, przed Świętym - niech będzie błogosławiony. Pirke Awot 3, l 63 JUDAIZM Inny rabin miał zwyczaj kierować ku niebu modlitwę, która została włączona do liturgii Dnia Pojednania: O, mój Boże, dopóki nie zostałem stworzony, nie bylem nic wart; teraz, kiedy już zostałem stworzony, jest tak, jakbym nie został stworzony. Jestem prochem za życia, a tym bardziej po śmierci... 12. Skoro Talmud glosi tak wzniosłe treści religijne i etyczne, to dlaczego go tępiono? Przecież wielokrotnie palono go w średniowieczu? Przymiotnik „talmudyczny" rzeczywiście był bardzo długo synonimem „pozornie prawdziwego, podchwytliwego", a Talmud nie cieszył się na Zachodzie dobrą sławą. Przyczyna tkwiła w tym, że znajdował się on w centrum sporu judeo-chrześcijańskiego, a chrześcijańska polemika z judaizmem, trwająca przez całe średniowiecze, a nawet później, nieodłącznie wiązała się z krytyką Talmudu. Zarzuty stawiane Talmudowi dotyczą z jednej strony jego sposobu interpretacji Biblii i teologii, z drugiej zaś - rozmaitych pejoratywnych stwierdzeń odnoszących się do osoby Jezusa. W związku z tym krótka dygresja. Nie było tu dotychczas mowy o chrześcijaństwie. W ograniczonych ramach niniejszej pracy niemożliwe okazało się nakreślenie jego genezy w świecie żydowskim - początkowo chrześcijanie stanowili jedynie jedną z sekt żydowskich, podobnie jak esseńczycy - oraz przedstawienie rozwoju wspólnoty chrześcijańskiej i jej zerwania z judaizmem, które nastąpiło zresztą dopiero około roku 66 n.e. Z drugiej strony trudno, jak się wydaje, pominąć zupełnym milczeniem to zerwanie, tak tragiczne w skutkach dla Żydów. Jego istotną konsekwencją był bez wątpienia fakt, że pogrążyło ono w mroku 64 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU prawdziwą naturę judaizmu. Z jakiego powodu nastąpiło zerwanie lub dokładniej, dlaczego sekta początkowo judeo-chrześcijańska odrzuciła macierzystą wiarę i stworzyła nową religię? Poprzestając wyłącznie na rozważaniach teologicznych i pomijając liczne czynniki socjologiczne, historyczne i kulturalne, które sprzyjały oddzieleniu się chrześcijaństwa, wymieńmy dwie podstawowe przyczyny. Z jednej strony, Żydzi nie mogli uznać Jezusa za mesjasza. Zauważmy przy tym, że jeśli chodzi o osobę Jezusa, nie należy zapominać, że osiemdziesiąt procent Żydów żyło na początku ery chrześcijańskiej w diasporze, a działalność Jezusa była, w samej Judei, ograniczona w czasie i w przestrzeni. Można zatem bez obawy powiedzieć, że za życia Jezusa, aż do jego męczeńskiej śmierci na krzyżu włącznie, co najmniej dziewięćdziesiąt procent Żydów nigdy o nim nie słyszało. Byłoby więc całkowitą nieprawdą stwierdzenie, że „Żydzi odwrócili się od Jezusa". Prawdą jest natomiast, że ustami swych rabinów, odrzucili chrześcijaństwo. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że koncepcja mesjasza cierpiącego i skazanego na śmierć kłóciła się z wiarą Żydów, którzy czekali na charyzmatyczną postać tego, kto miał ustanowić na świecie pokój. Oczekiwany syn Dawida nie mógł zginąć w niesławie z rąk rzymskich okupantów, będących aroganckim ucieleśnieniem znienawidzonego pogaństwa. Żydzi nie odstąpią nigdy od tego poglądu - przez całe średniowiecze, podczas niezliczonych dyskusji z księżmi lub odszczepień-cami, rabini powtarzali niestrudzenie ten sam argument: „Gdzie jest pokój obiecany w Biblii? Nigdy dotąd nie było na świecie aż tylu wojen!". Stosunek do Prawa stanowił - i nadal stanowi - drugą przyczynę rozdźwięku między dwiema religiami. Żydzi uważali, że niemożliwe jest zniesienie sześciuset trzynastu przykazań Prawa, chrześcijanie natomiast utrzymywali, że nadejście Jezusa anulowało Prawo „wypełniając je". Czasem może się wydawać, że chodzi tu o spór teologów: jak interpretować słowo „wypełnienie"? Nie umniejszając wagi problemu, dla Żydów ważne było w istocie, że chcieli pozostać wierni przestrzeganiu przykazań Tory, podczas 65 JUDAIZM gdy chrześcijaństwo proponowało im zamianę Prawa na Wiarę. Rabini odrzucali taką dialektykę uważając, że mają już i Wiarę, i Prawo. Paul Ricoeur, jeden z największych współczesnych filozofów, doskonale streścił ten konflikt mówiąc, że w judaizmie pośrednikiem między człowiekiem i Bogiem jest Tora, w chrześcijaństwie natomiast - osoba Chrystusa. A to, dodawał, jakby przeciwstawiać Talmud świętemu Pawłowi. Widzimy więc, że głównym wrogiem chrześcijaństwa nie była, rzecz jasna, żydowska Biblia, którą nazywano Starym Testamentem - Starym Przymierzem - gdyż stanowiła ona fundament Ewangelii, lecz Talmud, uosabiający jednocześnie żydowską interpretację Prawa, gorliwość rabinów w jej utrzymywaniu i przyczyny, dla których postanowili odrzucić chrześcijański sposób odczytania Tory. Aby przekonać Żydów - „Synagogę z zawiązanymi oczami" - o prawdziwości chrześcijaństwa, należało pokonać Talmud za pomocą słów lub zniszczyć go w ogniu. Oprócz argumentacji teologicznej krytycy Talmudu przedstawiali dwojakiego typu zarzuty. Otóż rabini wielokrotnie wyrażali w tym dziele niezwykle surowe sądy o poganach, mówiąc nawet: „Choćby najlepszy z pogan, do piekła z nim". Prawdą jest, że użyli dokładnie tego samego określenia w stosunku do lekarzy: „Choćby najlepszy lekarz - do piekła z nim!" (Kidduszin 82). Chodziło im przede wszystkim o ocenę wartościującą, a nie o nakłanianie do morderstwa. Niemniej jednak skoro Talmud słowem „poganie" określił raz na zawsze wszystkich nie-Żydów, stawał się dogmatyczny, obelżywy i zasługiwał na krytykę. Co odpowiadali rabini na ten zarzut? Mówili po prostu, że liczne fragmenty Talmudu potępiające religijność, obyczaje czy przemoc stosowaną przez pogan odnosiły się wyłącznie do ludów żyjących w starożytności, które pod wieloma względami zasługiwały na tak surową ocenę, nie dotyczyły natomiast mono-teistów czy też półmonoteistów, jakimi byli chrześcijanie. Widzimy więc, że był to w każdym razie temat do dyskusji. Talmud zawierał jednak również kilka ostrych uwag skierowanych przeciwko osobie samego Jezusa. W kilku tekstach - które 66 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU zresztą zostały w końcu z dzieła usunięte - przedstawiono go jako syna rzymskiego legionisty i człowieka zasługującego na najgorsze zakamarki piekła. Przeciwnicy Talmudu uważali, że stanowi on nie tylko hańbę dla rodzaju ludzkiego, ale - co więcej - również zniewagę dla religii chrześcijańskiej. W średniowieczu wytoczono więc Talmudowi wiele spektakularnych procesów o oszczerstwo w Hiszpanii, w Niemczech i we Francji. Jeden z najgłośniejszych odbył się w roku 1263 w Barcelonie. Wystąpili przeciwko sobie: Nachmanides, jeden z największych komentatorów żydowskich, i odszczepieniec Pablo Christiani. Arbitrem w sporze był król Jakub I Zdobywca, który stwierdziwszy, że Żydzi dobrze wyłożyli swoje racje, uwolnił ich od zarzutów. Talmud miał mniej szczęścia we Francji, gdzie został potępiony w następstwie oskarżenia innego odszczepieńca, Nicolasa Donina, i wszystkie skonfiskowane egzemplarze spalono w Paryżu na placu de Greve. Dziś namiętności te ucichły. Żydzi i chrześcijanie nauczyli się oddzielać sprawy mniej istotne, widzieć pewne skrajności w kontekście nadużyć właściwych każdej polemice i nikt nie neguje już duchowej i moralnej wartości egzegezy rabinicznej. Lektura Talmudu stała się niezbędnym elementem wiarygodnych badań nad naturą judaizmu. 13. Talmud to dzieło rabinów. Kim oni byli i czy współcześni rabini są następcami rabinów talmu-dycznych? Słowo „rabin" wywodzi się od hebrajskiego wyrazu rabbi, derywatu od przymiotnika raw, który oznacza „ważny". Początkowo był to zwrot grzecznościowy, odpowiadający wyrażeniom: „mój panie", „mój mistrzu", „mój nauczycielu". Z czasem zaczęto stosować ten termin do uczonych w Prawie, których poglądy 67 JUDAIZM przytoczone zostały w Misznie, a dla odróżnienia tych, o których jest mowa w Gemarze, nazywano raw. Począwszy od średniowiecza słowo rabbi określa zazwyczaj funkcję rabiniczną. Pierwsi rabini byli więc przede wszystkim uczonymi, nauczycielami i interpretatorami Prawa. Z tej racji byli też sędziami, gdyż Tora - poza częścią czysto religijną - zawiera też kodeks cywilny i karny, jedyny, który obowiązuje wśród Żydów. Aby móc pełnić swą funkcję, rabin musi otrzymać „święcenia" zwane semicha z rąk innego rabina, który z kolei otrzymał je od jeszcze innego rabina, przy czym uważa się, że łańcuch ten sięga Mojżesza. „Święcenia" dają rabinowi uprawnienia trojakiego rodzaju: może nauczać Prawa, ogłaszać, co jest czyste, a co nieczyste, co dopuszczalne, a co zabronione, a także wydawać wyroki w sprawach cywilnych lub karnych. Rabini zasiadali w trzech typach sądów tworzących strukturę żydowskiego systemu sądowniczego w Palestynie: w trzyosobowym trybunale rozpatrującym drobne przestępstwa, w sądzie przysięgłych zajmującym się zabójstwami i w Sanhedrynie, pełniącym funkcję sądu najwyższego, z siedzibą w Świątyni Jerozolimskiej. Po drugim powstaniu Żydów przeciwko Rzymowi łańcuch „święceń" został zerwany. Niemniej jednak szkoły talmudyczne w Babilonii nadal kształciły znamienitych nauczycieli, którzy - nie organizując specjalnej ceremonii - nadawali tytuł rabina wybranym uczniom, którzy wydawali się tego godni. Rabini tal-mudyczni nie tylko byli mistrzami w intelektualnym tego słowa znaczeniu, ale również przewodnikami duchowymi. Talmud podaje mnóstwo anegdot opisujących ich pobożność, pokorę i rygoryzm moralny. Oto jeden z nich nie zgadza się rozsądzić jakiejś sprawy, gdyż nie uważa się za całkowicie bezstronnego, albowiem osoba będąca jedną ze stron w sporze podała mu niegdyś rękę i pomogła przejść przez strumień. Inny natomiast, znalazłszy ziarno, zasiał je za właściciela i gdy ten zgłosił się po swoją własność, otrzymał ogromny plon. Rabin zwany Mar Ukba miał zwyczaj dawać co tydzień po kryjomu niewielką sumę pieniędzy pewnemu biedakowi, który postanowił poznać swego 68 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU dobroczyńcę i zaczaił się na niego. Nie chcąc zostać rozpoznanym, rabbi Jozue rzucił się do ucieczki i kiedy tamten miał go już dogonić, wskoczył do pieca piekarskiego, „Lepiej bowiem się poparzyć, niż upokorzyć bliźniego". Na łożu śmierci rabbi Eliezer dał swym uczniom ostatnią radę: „Lękajcie się Boga tak samo jak ludzi" - „Nie bardziej?", zdziwili się uczniowie. „Nie, kiedy bowiem człowiek czyni zło, zazwyczaj mówi sobie: oby mnie ludzie nie zobaczyli!". W starożytności sprawowanie funkcji rabina nie wiązało się z wynagrodzeniem. Poza nielicznymi arystokratami i wielkimi właścicielami ziemskimi rabini byli zazwyczaj bardzo biedni i wykonywali proste zawody, których nazwą często bywali określani, np. rabbi Jochanan kowal, rabbi Jochanan szewc. Wykorzystywanie Tory do celów zarobkowych wydawało im się całkowicie niemoralne: Nie czyń z Tory wieńca dla swojej chwały ani siekiery do ścinania drzew. Pirke Awot 4, 6 Bezinteresowność w służeniu Bogu: „Nie bądźcie jak ci słudzy, co służą panu dla zapłaty"; wybaczanie przewinień: „Temu, kto potrafi nie reagować na zniewagi, wszystkie grzechy będą odpuszczone"; wyrzeczenie się przemocy: „Niech moim udziałem będzie los prześladowanych, nie prześladowców" - wszystkimi tymi cnotami i wieloma innymi wyróżnili się rabini talmudyczni w niekiedy bardzo trudnych sytuacjach, godząc się nawet na męczeństwo, by pozostać wiernymi wierze i ideałom. Dali wszystkim Żydom wzór życia naznaczonego pobożnością i mądrością. Ben Zoma powiadał: Kto jest mędrcem? Ten, kto potrafi uczyć się od każdego człowieka. Kto jest bohaterem? Ten, kto panuje nad swymi popędami. Kto jest szczęśliwy? Ten, co cieszy się z tego, co ma. Kto jest godzien szacunku? Ten, kto szanuje innych. Pirke Awot 4, l 69 JUDAIZM Rabbi Jaakow powiadał: Ten świat jest jak przedsionek przyszłego świata; przygotuj się w przedsionku, abyś mógł wejść do komnat. Pirke Awot 4, 21 Duchowy wpływ rabinów talmudycznych był ogromny. Jeśli chodzi o ich władzę, pozostała znaczna nawet wówczas, gdy zburzenie Świątyni Jerozolimskiej pozbawiło ich pewnych kompetencji: nie mogli już na przykład orzekać kary śmierci, wyroku, który praktycznie zresztą znieśli, gdyż: Sanhedryn, który raz jeden w ciągu siedemdziesięciu lat wydał wyrok śmierci, otrzymał przydomek ,,morderczy". Sanhedrin 2, Makkot 7a Jak widać, od samego początku rabini cieszyli się autorytetem w dziedzinie egzegezy i przepisów prawnych. W żadnej mierze autorytet ten nie ma jednak charakteru sakramentalnego. Rabin nie jest kapłanem. Wprawdzie przewodzi ceremoniom religijnym, ale jego obecność nie jest niezbędna. Jako że Żydzi są - zgodnie z cytowanym już ustępem Biblii - narodem kapłanów, każdy z nich ma prawo kierować obrządkiem. Podczas uroczystości zaślubin to pan młody, a nie rabin, wypowiada formuły sakramentalne, które uprawomocniają zawarty związek. Prawdziwa rola rabina polega na czuwaniu, by przestrzegano zasad religijnych, głoszeniu i - przede wszystkim - nauczaniu Prawa. Funkcja rabiniczna uległa nieco zmianie w średniowieczu. Rosnąca złożoność problemów, jakie musiały rozwiązać społeczności żydowskie, zmusiła je do zatrudnienia przewodników duchowych w pełnym wymiarze czasu. Mimo talmudycznych zakazów rabini zgodzili się, by ich wynagradzano, a właściwie rekompensowano niemożność zarobienia pieniędzy w inny sposób. Kolejna przemiana zaszła - ale tylko w świecie zachodnim - wraz z włączeniem się Żydów do współczesnego społeczeństwa. Wymogi natury społecznej spowodowały przekształcenie godności w urząd. 70 KSZTAŁTOWANIE SIĘ JUDAIZMU Rabinom powierzono liczne obowiązki związane z liturgią i gminą, co upodobniło ich do księży i pastorów. Władza rabinów jest całkowita, a zarazem ograniczona. Jest całkowita, jeśli chodzi o zastosowanie Prawa i jego zasad w odniesieniu do istotnych problemów życia. Zachowała ją niewielka liczba uczonych - „wielkich Tory" - uznanych przez innych za autorytety i uprawnionych do ustanawiania praw, zwłaszcza w kwestiach społecznych, takich jak antykoncepcja, przerywanie ciąży, matki nosicielki, przeszczepy narządów itp. Jednakże brak zinstytucjonalizowanej władzy centralnej sprawia, że poglądy „wielkich Tory" nie zawsze są zgodne. Z drugiej strony, władza rabinów jest bardzo ograniczona. Wynika to stąd, że ich werdykty i ustalenia - prawdziwe konsultacje prawne - sięgają zawsze do interpretacji rabinów talmudycznych i ich następców. Tutaj też kończy się władza współczesnych rabinów, zwłaszcza w judaizmie ortodoksyjnym: nie przyznają sobie prawa do podawania w wątpliwość decyzji talmudycznych mistrzów, a jedynie do ich interpretacji w duchu zawsze zgodnej z prawem talmudycznym. Można więc powiedzieć, że dzisiejsi rabini są kontynuatorami rabinów talmudycznych, ale nie ich odpowiednikami. Począwszy od XIX w., kiedy pojawiły się w judaizmie odłamy reformatorskie, prymat rabinów talmudycznych nie jest już powszechnie uznawany w społecznościach żydowskich. Omówimy ten problem przy opisie ewolucji judaizmu w dobie współczesnej. Dodajmy tylko, że w niedługim czasie po ostatecznym ukończeniu redakcji Talmudu rabini musieli stawić czoło niezwykle gwałtownej kontestacji. W VIII w. doszło w Bagdadzie do schizmy. Miasto to było wówczas niekwestionowaną stolicą żydowskiego świata. Tutaj mieli swoją siedzibę kalifowie, a także zwierzchnicy społeczności żydowskiej, egzylarchowie. Charyzmatyczny przywódca Anan ben Dawid odrzucił autorytet rabinów talmudycznych i założył sektę Bene Mikra, co oznacza „synowie Pisma Świętego". Jej członkowie, nazywani karaitami, odmawiali uznania jakiegokolwiek innego autorytetu 71 JUDAIZM l niż Prawo pisane, które interpretowali nie według złożonych zasad egzegezy talmudycznej, lecz w zgodzie z czystą logiką i racjonalnym myśleniem. Na swój sposób oni również stworzyli pewną formę ortodoksji, szczególnie wymagającą, jeśli chodzi o zakazy dotyczące małżeństwa - w szerszym znaczeniu także stosunków pokrewieństwa - i czystości jednostek. I tak na przykład, w trakcie miesiączki kobietom nie wolno było wejść do synagogi. Zapożyczyli też niektóre obyczaje od islamu, na przykład nakaz zdjęcia butów przy wejściu do synagogi, przy czym ich zdaniem była to autentycznie żydowska tradycja, gdyż Bóg polecił Mojżeszowi zdjąć buty, zanim zbliżył się do krzaka gorejącego. Przez niemal trzy wieki judaizm wschodni był podzielony na zwolenników Talmudu i rabinów - oraz karaitów. Ci ostatni mieszkali przede wszystkim w Egipcie i Palestynie. Jeden z ich sporów ze zwolennikami tradycji rabinicznej dotyczył właśnie Ziemi Świętej, zaniedbywanej, ich zdaniem, przez tych ostatnich. Karaici byli żarliwymi syjonistami, stworzyli w Jerozolimie - gdzie i dziś można zwiedzić ich bardzo starą synagogę - rozmaite bractwa „okrytych żałobą po Syjonie", które spędzały całe noce na opłakiwaniu zburzonej Świątyni i narzucały sobie różnego typu posty. Tradycjonaliści wyszli jednak zwycięsko z tego konfliktu, karaici natomiast stali się jedną z wielu sekt żydowskich o marginalnym znaczeniu, działali przede wszystkim w Egipcie, imperium bizantyjskim, a następnie otomańskim, a wreszcie w Rosji. Ich ostatni potomkowie mieszkają obecnie w Izraelu. CZĘŚĆ TRZECIA Ewolucja judaizmu 14. Talmudprzybiera swą ostateczną postać w początkach średniowiecza. Jak judaizm rozwinął się w średniowieczu, w jaki sposób włączył do swego nurtu poszczególne prądy filozoficzne i duchowe rozkwitające w owym czasie? Wbrew powszechnej opinii średniowiecze przez długi czas było bardzo tolerancyjne, charakteryzował je rozwój intelektualny i swobodna wymiana myśli. Wszystko zmieniło się w XII wieku. Wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej i narodziny fanatycznych ruchów na terenach zamieszkiwanych przez wyznawców islamu zrodziły atmosferę nietolerancji i obskurantyzmu. Mimo to, zarówno pod panowaniem Krzyża, jak i Półksiężyca, rabini kontynuowali swe dzieło. W trzecim tysiącleciu historii narodu Izraela, rozciągającym się od zakończenia Talmudu do epoki renesansu, myśl żydowska bardzo się rozwinęła i zaowocowała bogatą literaturą religijną. W późnym średniowieczu jej rozkwit kontrastuje w szczególny sposób z dyskryminacją, przepisami segregacyjnymi, procesami, prześladowaniami i wypadkami wypędzenia. Najbardziej dramatyczne było wygnanie Żydów z Hiszpanii w 1492 roku. W owym czasie Hiszpania była jednym z ważniejszych ośrodków kultury i religii żydowskiej. Wschodnie centra - oprócz Egiptu - powoli zamierały. Największe społeczności żydowskie mieszkały 73 JUDAIZM w Afryce północnej, w cesarstwie bizantyjskim, w Hiszpanii i w Europie zachodniej: we Włoszech, Francji, w Anglii, a szczególnie w Niemczech. W XV w. w wyniku różnych migracji populacji żydowskiej niezwykle ważnym ośrodkiem stała się Polska. Nastał czas wielkiego rozproszenia - diaspory. Żydzi stykali się odtąd z bardzo różnymi kulturami, zarówno na terytoriach islamu, jak i chrześcijaństwa. W zależności od tego, czy władzę sprawował kalif, papież, cesarz, król czy książę, różne były warunki ich egzystencji i wywierany na nich nacisk. Trzeba przyznać, że na ogół islam był wobec Żydów bardziej wyrozumiały niż chrześcijaństwo. Wszędzie jednak udało im się nie tylko zachować tożsamość, lecz nawet rozwinąć i pogłębić strukturę swej wiary. W rzeczywistości Żydzi stanęli przed trzema zagrożeniami: ze strony chrześcijaństwa, islamu i filozofii. Było to polityczne, religijne i intelektualne wyzwanie. Kwestionowanie zasadności przetrwania judaizmu zmuszało Żydów do ciągłej obrony i do znalezienia metod przeciwdziałania nieustannym naciskom. Wspólnym mianownikiem obcych wpływów było dążenie do tego, aby Żydzi wyparli się swojej wiary. Całe to tysiąclecie charakteryzuje nieustająca konieczność obrony i wyjaśniania wiary żydowskiej. O co właściwie chodziło? Chrześcijanie pragnęli udowodnić, że judaizm jest jedynie „drogą wiodącą" do chrześcijaństwa, i uważali religię żydowską za archaizm. Sławna rzeźba z portalu katedry w Strasburgu, przedstawiająca „Synagogę z zawiązanymi oczami" zwróconą ku postaci „jasnowidzącego Kościoła" doskonale obrazuje tę tezę. Obrońcy Starego Testamentu przedstawieni są jako ślepcy - nie uznają Chrystusa i Nowego Testamentu, pozostają przywiązani do Starego Zakonu. Ponieważ Ewangelie uzależniają zbawienie świata od nawrócenia Żydów, nie pozostaje im nic innego, jak się nawrócić, chyba że udowodnią, że ich wiara nie umarła. Zderzenie z islamem było mniej gwałtowne, spór teologiczny między tymi dwiema religiami praktycznie nie istniał. Ale w czasach, gdy religia nierozerwalnie wiązała się z polityką, potęga islamu zdawała się potwierdzać prawdziwość podstawowej tezy 74 EWOLUCJA JUDAIZMU tej religii: Mahomet jest ostatnim prorokiem, a islam ostatecznym wcieleniem monoteizmu. W swoich polemikach Żydzi opierali się często na symbolach. Według Talmudu trzy religie wywodzące się od Abrahama uosabiali: Jakub - wiarę Izraela, jego brat Ezaw - Rzym i chrześcijaństwo, a Izmael, syn Abrahama - islam. Do ulubionych tematów filozofów i poetów żydowskich należały rozważania, w jaki sposób Jakub - wbrew biblijnemu wzorcowi - mógł stać się niewolnikiem Ezawa i Izmaela. Według chrześcijan i muzułmanów polityczne poniżenie Żydów - narodu bez króla, bez armii i bez ojczyzny - było niepodważalnym dowodem na to, że Bóg ich odtrącił. Sami Żydzi czuli, że honor ich Boga był zagrożony z powodu poniżenia Jego ludu. Panie, jak długo jeszcze, z sercem opustoszałym, będę krzyczał przeciwko gwałtowi, Zmiażdżony, uciśniony, upadający pod ciężarem, Ograbiony i odarty ze wszystkiego? Ileż to już lat przyszło nam płacić tę daninę?! Choć lew Izmael pozostawia nas w spokoju, Ezaw - puszczyk nad nas się wynosi. Jehuda Halewi (1075-1141) Trzecie wyzwanie tradycji i autorytetowi religijnemu rzucał rozum. Zagrożenie to nie dotyczyło oczywiście samego tylko judaizmu; myśliciele każdej z trzech religii monoteistycznych zmuszeni byli przeciwstawić mu odpowiednie argumenty. Islam wprowadził ponownie na scenę historii filozofię grecką, neo-platonizm, a przede wszystkim arystotelizm. Dlatego właśnie na ziemiach islamu pojawiły się pierwsze sprzeciwy i polemiki, tutaj też uczeni w prawie koranicznym próbowali udowadniać, że między wiarą i rozumem nie ma sprzeczności. Nie należy jednak zapominać, że w średniowieczu racjonalizm nigdy nie był radykalny, na modłę współczesnego scjentyzmu, filozofowie zaś nie byli ateistami. Po prostu próbowano spojrzeć na dogmaty, prawdy objawione i inne twierdzenia religii przez pryzmat rozumu i logiki. 75 JUDAIZM Judaizm przebył już wstrząs krytyki karaickiej, która co prawda uznawała świętość Tory, ale poddawała ją analizie czystego rozumu. Wybitnemu teologowi Saadii Gaonowi, który w X w. wyszedł zwycięsko z polemiki z karaitami, zawdzięczamy pierwszy traktat z filozofii religii Emunot we-deot („Wiara i wiedza"). Dzieło to nosi jeszcze ślady polemik przetaczających się przez islam i często - by osłonić Torę przed atakami - odwołuje się do argumentów używanych przez obrońców tej wiary. Niemniej tutaj właśnie po raz pierwszy zostały przedstawione w systematyczny sposób zasadnicze tezy judaizmu, przy czym autor w znacznym stopniu uwzględnił rozumowe zastrzeżenia, starając się pogodzić „wiarę i wiedzę". I tak powstał w religii żydowskiej pierwszy prąd filozoficzno-religijny, który zaowocował licznymi dziełami. Potrójna konfrontacja judaizmu z filozofią, chrześcijaństwem i islamem została obrazowo przedstawiona 100 lat później przez Jehudę Halewiego (1075-1141), poetę i filozofa z Hiszpanii, który napisał coś w rodzaju powieści dydaktycznej pod tytułem Kuzari. Książka opisuje jedno z najbardziej interesujących wydarzeń w historii żydowskiej: nawrócenie na judaizm króla Chazarów, ludu żyjącego w Rosji, i utworzenie królestwa żydowskiego - przynajmniej gdy chodzi o rządzących - które przetrwało trzy wieki, dopóki nie zniszczyli go Tatarzy. Wypadek ten wywołał żywe poruszenie wśród hiszpańskich Żydów, którzy dowiedzieli się o nim pierwsi, i potraktowali go jako zapowiedź nadejścia mesjasza. Na kanwie tej historii Jehuda Halewi zastanawia się, dlaczego pogański król wybrał judaizm, a nie którąś z dwóch pozostałych religii monoteistycznych, dużo mocniej osadzonych w historii. W prologu do swej książki przedstawił króla i trzech protagonistów uosabiających te trzy prądy, które podawały w wątpliwość najgłębsze przekonania Żydów. Monarcha, usłyszawszy we śnie głos nakazujący mu wybrać prawdziwą wiarę, postanawia wezwać filozofa, kapłana chrześcijańskiego oraz imania. Zrazu odrzuca judaizm, który wydaje mu się niepopularny. Filozof przemawia długo, próbując wykazać, że Boga nie interesuje obrządek kościelny, a jedynie 76 EWOLUCJA JUDAIZMU uczucia i myśli. Król pewien tego, co usłyszał w marzeniu sennym, odrzuca argumenty myśliciela i prosi księdza o przedstawienie teologii chrześcijańskiej. Kapłan streszcza historię Izraela, prowadzącą do narodzin Jezusa. Następnie opowiada o Trójcy Świętej. Pojęcie to jest jednak zbyt złożone, co zniechęca władcę. Oddala więc księdza i wzywa imania, który również zaczyna opowieść o swej wierze od historii Izraela, a następnie chrześcijaństwa, by skończyć na Mahomecie, ostatnim proroku, jaki został zesłany na świat. Król pyta o dowody autentyczności objawienia Mahometa, na co imam odpowiada, że świadectwem jest sam Koran. Monarcha stwierdza, że nie jest w stanie przeczytać tej książki, odsyła więc imania. Poruszony ciągłym odwoływaniem się do historii Izraela każe w końcu wezwać rabina. Po tym prologu, zasadniczą część dzieła stanowi rozmowa między dwoma mężami, podczas której król stawia rabinowi najrozmaitsze pytania dotyczące wybrania Izraela przez Boga. Interesuje go szczególnie, jak to się dzieje, że lud Izraela, będąc narodem wybranym, musi znosić tyle cierpień. Z takim właśnie zastrzeżeniem Żydzi spotykają się najczęściej. W odpowiedzi rabin wysuwa teorię cierpiącego serca, która zdobędzie dużą popularność w filozofii żydowskiej. Otóż Izrael to serce ludzkości - najwraż-liwszy organ w ludzkim ciele, który pierwszy odczuwa ból, gdy cierpi cały organizm. Kuzari daje odpowiedź na jeszcze jedno wielkie pytanie zaprzątające umysły w owych czasach - jakie znaczenie ma wybór ziemi Izraela i co oznacza pojęcie Ziemi Świętej. Jehuda Halewi przedstawia w swojej książce interesującą teorię, przypominającą nieco sławną teorię klimatów. Istnieją krainy produkujące lepsze wino niż inne i państwa bardziej podatne na Słowo Boże i na natchnienie. W zakończeniu powieści rabin, zgodnie z tym, co głosi, rezygnuje z honorów i bogactw proponowanych przez króla w zamian za pozostanie na dworze i decyduje się wrócić do Ziemi Świętej. U kresu życia autor książki, biorąc przykład ze swego bohatera, opuścił Hiszpanię, by udać się do Palestyny. Według legendy umarł przeszyty rycerską włócznią u stóp Ściany 77 JUDAIZM Płaczu, w tym Syjonie, któremu poświęci najpiękniejszy ze swych poematów: „Syjonidzi". Jakże mogę cieszyć się jadłem, gdy serce me na Wschodzie, ja sam zaś na Zachodzie? Jakże dopełnić obietnic i przysiąg, gdy Syjon zakuty, w łańcuchy przez Ezawa, a ja pozostaję w jarzmie arabskim? Bez trudu porzucę wspaniałości Hiszpanii, tak bardzo pragnę ujrzeć prochy zdewastowanej Świątyni. Literatura religijna, rozkwitająca w średniowieczu, doskonali nauki Talmudu w pięciu zasadniczych dziedzinach będących jego kośćcem: w egzegezie biblijnej, prawoznawstwie i systemie legislacyjnym, filozofii, moralności oraz mistyce. Pojawiają się również nowe gatunki literackie, takie jak podręczniki gramatyczne, traktaty historyczne, dzieła poetyckie, zbiory opowiadań. Z uwagi na ogrom tej literatury, musimy się zadowolić omówieniem jedynie najbardziej znaczących dzieł, szkół i osobowości, które pojawiły się w trzech najpłodniejszych ośrodkach żydowskich - w Hiszpanii, w Niemczech i we Francji. Właśnie we Francji ukazało się dzieło Rasziego, które w dziedzinie egzegezy biblijnej ł talmudycznej wniosło największy wkład w badania nad świętym tekstem. Raszi to skrót używany potocznie na określenie Rabbiego Szlomo ben Icchaka (1040-1103), mieszkańca Troyes, będącego z zawodu producentem win. Temu genialnemu mistrzowi zawdzięczamy dwa dzieła objaśniające Biblię oraz Talmud, które stały się klasyką - do tego stopnia, że (Biblię często, a Talmud zawsze) publikuje się wraz z komentarzem Rasziego, swoistą syntezą, która jest jednak dziełem autorskim. Dla każdego wersetu Pisma Świętego Raszi wybrał spośród rozlicznych wyjaśnień talmudycznych i okołotalmudycznych (midrasz agada) to, które jemu wydaje się najsłuszniejsze. Uzupełnił swą antologię osobistymi notatkami, uwagami natury gramatycznej, tłumaczeniem trudnych wyrazów na starofrancuski oraz różnymi opisami życia codziennego. Jeśli chcemy poznać żydowski sposób odczytania Biblii, komentarz Rasziego jest koniecznym 78 EWOLUCJA JUDAIZMU i całkowicie wystarczającym źródłem. Dzieło stało się klasyczną pozycją w żydowskim szkolnictwie - wszystkie dzieci zapoznawały się z Torą studiując „Pięcioksiąg z Raszim". Przetłumaczony na niemiecki i angielski, a później również na francuski, komentarz ten jest dziś dostępny dla laików, którzy często z niego korzystają. Jeszcze ciekawszy komentarz Rasziego do Talmudu stanowi rezultat bardziej osobistej pracy. Przedtem Talmud, napisany trudną mieszaniną hebrajskiego i aramejskiego, był księgą hermetyczną, przeznaczoną jedynie dla grupy wtajemniczonych. Wyobraźmy sobie pergamin zawierający kilka tysięcy stron tekstu bez samogłosek, a przede wszystkim bez żadnej interpunkcji. Oprócz problemów związanych ze słownictwem w czasach, gdy nie było słowników, wśród splątanych myśli, których nie oddzielały ani kropki, ani przecinki, z trudem można było odnaleźć początek rozumowania i nie było wiadomo, czy chodzi o pytanie, czy o zdanie twierdzące. W cudownie prostym tekście o wielkiej klarowności Raszi rozwikłał splątany węzeł talmudycznej dialek-tyki. Podobnie jak komentarz jego do Tory, również i to dzieło stało się lekturą obowiązkową w studiach nad Talmudem, a upowszechniono je dosłownie na całym świecie. Ta sama szkoła francuska z Szampanii, Ile-de-France i Prowansji wydała zarówno wielką liczbę komentarzy do Biblii, jak i uzupełnień do Talmudu napisanych przez tosafistów - wśród których najbardziej znani byli Rabbi Samuel ben Meir i Rabbenu Tam, wnukowie Rasziego. Inną wielką postacią średniowiecznego judaizmu, obok mistrza z Troyes, był bez wątpienia Majmonides. Urodził się w Kordobie w 1135 r., zmarł w Kairze w 1204 r., a był najznamienitszym przedstawicielem okresu, który zwykliśmy nazywać „hiszpańskim złotym wiekiem". Raszi to wielki żydowski myśliciel ziem chrześcijańskich, Majmonides natomiast uosabia rozkwit żydowskiej nauki pod panowaniem islamu. Hiszpania, gdzie Żydzi głęboko zapuścili korzenie już w VIII w., przez dwieście lat była krajem niezwykłej tolerancji i kwitnącej kultury. Żydzi zajmowali ważne stanowiska na dworze kalifów 79 JUDAIZM Kordoby czy Granady. Hiszpański złoty wiek wydał wielu pisarzy, gramatyków oraz poetów, wśród których najbardziej znanymi byli wspomniany już Jehuda Halewi i Mojżesz Ibn Ezra. W tym czasie żył i działał egzegeta i kabalista Nachmanides, a na koniec Majmonides. Tym imieniem określa się powszechnie rabbiego Mosze ben Majmona (po hebrajsku Rambam), Sławę zdobył w trzech dziedzinach: medycynie, filozofii i kodyfikacji Prawa. Długo korzystano z jego rozprawy o astmie, podobnie zresztą jak z porad dietetycznych. W świecie znany jest jednak przede wszystkim jako filozof. W swym dziele Przewodnik błądzących przedstawił filozoficzne wyjaśnienie najbardziej kontrowersyjnych pojęć z Biblii. Starał się wykazać metaforyczny charakter antropomorfizmów występujących w Piśmie Świętym, które szokowały wiele oświeconych umysłów: czyż można mówić o „ręce Boga" lub „oku Boga" albo o Jego gniewie? By wytłumaczyć Biblię, Majmonides odwołał się do arystotelizmu. Sądził, że filozofia Arystotelesa, którą zresztą uważał za wiarygodną, doskonale zgadza się z Biblią: mówiąc o Bogu czy o przyczynie pierwszej, mówimy o jednym i tym samym. Niemniej nie wahał się krytykować Stagiryty, gdy uważał, że błądzi. I tak, według Arystotelesa Stwórca niejako tylko uporządkował przedwieczną materię, natomiast dla Majmonidesa wiara w stworzenie ex nihilo stanowi jedną z podstaw judaizmu. Chcąc usystematyzować wierzenia judaizmu, Majmonides ujął je w trzynaście artykułów wiary. Przedsięwzięcie to, aczkolwiek dyskusyjne - i, jak zobaczymy, kwestionowane - ma jednak tę zaletę, że jasno przedstawia niektóre główne zasady, na których opiera się żydowska wiara. Każdy z tych trzynastu artykułów, które są jednocześnie dogmatami, zaczyna się formułą „Wierzę święcie, że": 1) Stwórca (niech imię Jego będzie błogosławione) jest Panem wszelkiego stworzenia i On jedynie uczynił, czyni i będzie czynił wszystkie dzieła. 80 EWOLUCJA JUDAIZMU 2) Stwórca jest jedyny i nie ma równej Jemu jedyności i że On, jedyny Bóg nasz, był, jest i będzie. 3) Stwórca nie ma ciała i nie dotykają Go sprawy cielesne i nie ma nic doń podobnego. 4) Stwórca jest pierwszy i będzie ostatni. 5) Stwórca jest jedynie godny modlitw i nikt poza Nim nie jest modlitw godzien. 6) Wszystkie słowa proroków są prawdą. 7) Proroctwa Mojżesza, mistrza naszego, były prawdziwe i był on ojcem proroków tak tych, którzy byli przed nim, jak i tych, którzy nastąpili po nim. 8) Tora (Nauka), która znajduje się obecnie w naszych rękach, jest tą, która została przekazana Mojżeszowi, mistrzowi naszemu, pokój z nim. 9) Tora jest niezmienna i nie będzie innej Tory pochodzącej od Świętego - niech będzie imię Jego błogosławione. 10) Stwórca zna wszystkie czyny ludzi i wszystkie ich myśli, jak powiedziano: „Ten, który stworzył razem ich serca i zna wszystkie ich czyny". 11) Bóg nagradza tych, którzy spełniają Jego przykazania, i karze tych, którzy Jego przykazania łamią. 12) Mesjasz przyjdzie. I choć czas ten wydaje się odwlekać, to jednak będę jego nadejścia wyczekiwał codziennie. 13) Zmarli zmartwychwstaną w czasie, gdy taka będzie wola Świętego - niech imię Jego będzie błogosławione, a pamięć uwielbiona na zawsze i na wieki wieków. Uważna lektura tego tekstu wykazuje, że Majmonides występował jako polemista, filozof i teolog zarazem. Wiele z tych artykułów wiary to kategoryczne odpowiedzi na zarzuty chrześcijaństwa. Artykuł piąty dotyczy kultu Jezusa i świętych, dziewiąty stara się obalić założenia Nowego Testamentu - Bóg nigdy nie zmieni Tory. Natomiast dwunasty wyraźnie stwierdza, że dla judaizmu mesjasz jeszcze nie przyszedł, można się go dopiero spodziewać. Jak wiadomo, ta właśnie sprawa zawsze dzieliła i do dziś dzieli Żydów i chrześcijan. 81 JUDAIZM Szczególne były losy tego wyznania wiary. Z pewnością było ono całkowicie zgodne z tradycyjnym nauczaniem rabinów; część z nich je zaakceptowała i przerobiono je na poemat liturgiczny, którym zaczyna się poranne nabożeństwo. Zostały także zamieszczone, w niezmienionej formie, w większości modlitewników, jako epilog tegoż nabożeństwa. Ale tekst Majmonidesa wywołał również gwałtowną polemikę. Niektórzy rabini z Hiszpanii i Prowansji z niechęcią spoglądali na fakt, że tyle miejsca zajmowała w nim myśl Arystotelesa. Tora - mówili - nie potrzebuje pomocy filozofii, próba uczynienia z niej nauki oraz chęć rozumowego wyjaśnienia prowadzą do obniżenia jej znaczenia. Ponadto judaizm jest działaniem, a nie zespołem dogmatów. Bóg zważa na to, co człowiek czyni, a nie w co wierzy. Zamykanie judaizmu w swego rodzaju credo wynaturza tę wiarę. Tak więc Majmonides, szanowany i czytany zarówno przez filozofów chrześcijańskich, jak i muzułmańskich, był przedmiotem najostrzejszych krytyk w jego własnej społeczności; doszło nawet do palenia jego dzieł. Jedno z dokonań Majmonidesa nie uniknęło co prawda krytyki, ale cieszyło się ogromną popularnością i poczytnością - był to kodeks, zwany „Mocarna dłoń" (Jad ha-Chazakd). W tym monumentalnym, czternastotomowym dziele, Kordobański Orzeł, jak go później nazwano, podjął się uporządkowania praw Tal-mudu. Do tej pory rabini, omawiając prawa i ich zastosowanie, nie zawsze przedstawiali ostateczną decyzję, a na dodatek jeden problem często był poruszany w różnych rozprawach. Majmonides wykonał więc tę samą pracę, co rabini Miszny. W systematyczny sposób sklasyfikował prawa i - co najważniejsze - definitywnie rozstrzygnął wiele spornych kwestii. Dzięki temu dziełu, charakteryzującemu się szczególną wzniosłością myśli, a traktującemu zarówno o teologii, miłości Bożej, jak i o najdrobniejszych szczegółach Prawa, nawet ci Żydzi, którzy nie byli w stanie opanować Talmudu, mogli z łatwością studiować i pojąć wszystkie przykazania judaizmu. Nakazy te trzeba było nieustannie uzupełniać i przystosowywać do zmieniającej się sytuacji Żydów, zgodnie z kierunkiem rozwoju 82 EWOLUCJA JUDAIZMU społecznego i gospodarczego poszczególnych społeczeństw, wśród których żyli wyznawcy religii Izraela. Dlatego też średniowiecze cechowała wielka aktywność legislacyjna, będąca główną domeną rabinów. Najpierw mędrcy ze Wschodu (hebr. geonim), następnie rabini z krajów Maghrebu, z Hiszpanii, Francji, Niemiec i Włoch ustanawiali prawa w postaci responsów - istnieją ich dziesiątki tysięcy - lub dekretów, nazywanych takanot. Do najważniejszych należy przepis Rabbenu Gerszoma z Moguncji, który w X w. zabronił poligamii Żydom z krajów zachodnich. Liczne responsy ustaliły zasady organizacji gmin, prawa i obowiązki wiernych oraz system wyborczy, określiły także, jakie instytucje charytatywne każda wspólnota winna tworzyć (tanie jadłodajnie, kasę dla ubogich, fundusz pomocy dla niezamożnych dziewcząt na wydaniu oraz „święte bractwo" zapewniające ostatnią posługę biednym itp.). Większość z tych form dobroczynności, mających źródło w prawie talmudycznym, istnieje w gminach żydowskich do dziś. Uregulowano również delikatną kwestię stosunków handlowych między Żydami i chrześcijanami, wydano ustawy przeciwko zbytkowi. Na koniec zmieniono status rabinów - sytuacja sprawiła, że zaakceptowano możliwość odpłatnego korzystania z ich usług. Rabini musieli także rozstrzygać różne palące kwestie. Czy chrześcijan i muzułmanów należy uważać za autentycznych monoteistów? W wypadku islamu odpowiedź nie budziła wątpliwości; uważano wręcz, że Żydzi mogą się modlić do Boga w meczecie. Natomiast chrześcijaństwo wymagało bardziej ostrożnego podejścia. Kult Trójcy Świętej wydawał się niezgodny z przykazaniem Bożym, podobnie zresztą jak i obrazy w kościołach. Inne pytanie: czy należało wybrać raczej śmierć niż wyrzeczenie się wiary, którego żądano od Żydów w czasach próby? I tutaj odpowiedź zależała od tego, czy w grę wchodził islam, czy chrześcijaństwo. Na ogół rabini nie wykluczali męczeństwa, które wielu Żydów wybrało, by uświęcić imię Boże, nie potępiali jednak tych, którzy zdecydowali się na zmianę religii w nadziei na potajemne wyznawanie judaizmu. To drugie rozwiązanie wybrało wielu Żydów w piętnastowiecznej Hiszpanii, dając 83 JUDAIZM początek bardzo szczególnej kryptochrześcijańskiej sekcie - mar-ranom. Do tej pory mówiliśmy o trzech podstawowych kierunkach religijnej myśli żydowskiej w średniowieczu: o komentarzach biblijnych, prawoznawstwie i filozofii. Tymi sprawami zajmowali się nieustająco rabini zgodnie ze swoimi uzdolnieniami i temperamentem. Ale z drzewa wiedzy rabinów wyrastały czasem i inne gałęzie. Pojawiły się próby nadania wierze nowych wymiarów, lub też popularyzowania jej i uprzystępniania ogółowi wiernych. Tutaj należy zacytować przede wszystkim hiszpańskiego rabina Bachiję Ibn Pakuda, twórcę oryginalnego i niezrównanego dzieła „Obowiązki serca". Z wielką subtelnością autor przedstawia warunki konieczne do osiągnięcia prawdziwej miłości Bożej, będącej dla rabinów kluczem do Prawa i jego celem, o czym niektórzy czasem zapominają - drzewo rytuałów może przesłonić las miłości. Bachija opisuje miłość, jaką człowiek winien darzyć Boga, jak prawdziwe doświadczenie miłosne, które tworzą całkowita akceptacja Najwyższego, absolutne poddanie się Jego życzeniom, a przede wszystkim nieustanne poszukiwanie i tęsknota za Nim. „Obowiązki serca" były bardzo osobistym dziełem, wynikiem indywidualnych poszukiwań autora, przeznaczonym prawdopodobnie dla elity intelektualnej. Natomiast w dwunasto- i trzynastowiecznych Niemczech pojawił się prawdziwie ludowy ruch zwany „reńskim chasydyzmem". Termin „chasydyzm", który stał się niezwykle popularny w XVIII w., wymaga wyjaśnienia. Pochodzi od słowa chasid (człowiek pobożny), którego korzenie sięgają Biblii - król Dawid mówi: Strzeż mojego życia, bo jestem pobożny (chasid). Psalmy 86, 2 Określenie to wywodzi się od pierwotnej formy miłości Bożej, od łaski. Bóg stworzył bowiem świat, choć ten niczym na to nie zasłużył, i nadal darzy go miłością, nie stawiając żadnych warunków. Chasydem jest więc człowiek, który naśladując Boga - mamy 84 EWOLUCJA JUDAIZMU tu do czynienia z imitatio Dei, spotykaną we wszystkich religiach wywodzących się z Biblii - kocha bezwarunkowo, nie zważając na próby, cierpienia i niedole, jakie każe mu znosić ukochana istota. Jest to swego rodzaju szaleniec Boży, opętany wielką miłością, wykraczającą poza proste wymagania Prawa. Godny uwagi jest fakt, że rabini talmudyczni wybrali ten właśnie termin na określenie wszystkich pobożnych ludzi, bez względu na ich narodowość, którzy - podobnie jak Żydzi - mogą spodziewać się szczęścia życia wiecznego. Nazwa „chasydyzm" pojawia się trzy razy w historii literatury żydowskiej. W czasach Talmudu oznacza najgorliwszych faryzeuszy, tych na przykład, którzy oddawali się godzinnej medytacji przed modlitwą. W XVIII w. miano to przyjmuje jeden z najważniejszych prądów duchowych judaizmu. Chasydyzm reński, rozwijający się w gminach żydowskich osiadłych w dolinie Renu, sytuuje się między tymi dwoma zjawiskami. Patronowali mu wielcy mistycy, tacy jak Rabbi Jehuda Pobożny lub Eleazar z Wormacji, którzy głosili pokorę, uczciwość, wyrzeczenie się siebie, miłosierdzie, szacunek dla drugiego człowieka (także dla chrześcijan), miłość do nawróconych i tysiąc innych cnót, mających swe podstawy w Talmudzie, wyrażonych jednak we współczesnym im języku. Nauczanie to zostało zebrane w antologii Sefer Chasidim, czyli „Przewodnik dla pobożnych". Jest to kompilacja teologii, obyczajów, praw i sentencji moralnych, przeplatanych anegdotami. Oto wyjątki z tego prawdziwego podręcznika „pobożności i świętości dla każdego", ujawniające pewne cechy religijności ludowej. Pewien chasyd znalazł się w miejscowości, w której nakazano zmuszać Żydów do przyjęcia chrztu. Żydzi mieli nadzieję, że uda im się spowodować odwołanie tej decyzji. Jednakże chasyd i wszyscy ci, którzy bali się Boga, zbiegli. Chasyd zaczął pościć. Pytano go, dlaczego, skoro opuścił niebezpieczne miejsce. Odpowiedział, iż pragnie, by nikogo spośród tych, którzy pozostali, nie dotknęły prześladowania. Na uwagę, że raczej powinien pościć, by otrzymać to, czego sam potrzebuje, chasyd rzekł: Jest napisane «...będziesz miłował bliźniego jak siebie samego» (Księga Kap- 85 JUDAIZM łańska 19, 18). Gdybyśmy się tam znajdowali, ja i moje dzieci, pościłbym, by Bóg pozwolił nam przetrwać w tym życiu, które trwa tylko chwilę. Tym bardziej wypada ograniczać się w jedzeniu w czasach prześladowań, gdy zabrania się ludziom dostępu do lepszego świata. Poszczę, by ustały prześladowania i by ich ofiary mogły wrócić do Tory Mojżesza. A potrzeby każdego, kto prosi o spełnienie się woli Bożej i o łaskę dla Izraela, zostaną zaspokojone. Natomiast tym, którzy dbają o potrzeby wspólnoty i o wypełnianie obowiązków Bożych, bliźni pomogą w zaspokojeniu potrzeb. Dlatego Salomonowi, który prosił Boga o mądrość, by móc sądzić lud Izraela, zostało przyznane to, czego potrzebował dla siebie samego. Tak jest zapisane: «I choć nie prosiłeś, daję ci ponadto bogactwo i sławę...» (Pierwsza Księga Królewska 3, 13). Chasyd pozostaje głuchy i niemy na rzeczy gorszące i obraźliwe. On sam nikomu nie przynosi wstydu. W przyszłości jego twarz będzie promieniała... Chasyd, mimo kpin, pozostaje wierny sobie, myśląc wyłącznie o niebie. I to jest siła chasidut [pobożności]. Szczęśliwy ten, kto żyje w nieustannej obawie, by nie uczynić krzywdy ani żydowi, ani chrześcijaninowi lub by nie robić z nimi podejrzanych interesów. Sefer Chasidim otacza aura mistycyzmu; księga często odwołuje się do życia pozagrobowego, do losów umarłych, do ich dziwnych związków z żywymi, do demonów i upiorów. Nauczyciele chasydyzmu reńskiego przywiązywali również wielką wagę do numerologii i zaklęć kabalistycznych. 15. Co to jest kabała? Termin ten po hebrajsku oznacza „przekaz" lub „tradycję". Mówiliśmy już, że według badaczy Talmudu Torę można odczytywać na czterech poziomach. Kabała, będąca zasadniczym, chociaż nie jedynym, prądem żydowskiej mistyki, odpowiada 86 EWOLUCJA JUDAIZMU czwartemu, najbardziej tajemnemu z poziomów - lekturze ezoterycznej. Biblia mówi, że z Edenu wypływały cztery rzeki, nawadniając rajski ogród (Księga Rodzaju 2, 10). Również myśl żydowska korzystała z czterech prądów: egzegetycznego, prawnego i moralnego - które zostały przedstawione w poprzednim rozdziale - oraz mistycznego, przewijającego się przez całą średniowieczną myśl religijną. Mówiąc o mistyce, należy uściślić, że judaizm przedstawia to pojęcie zupełnie inaczej niż większość religii i prądów duchowych. Na ogół mistykiem nazywa się człowieka „nieobecnego duchem", żyjącego w świecie doznań pozazmysłowych, w stanie ekstatycznej jedności z istotą boską, w każdym razie poza społecznością, czasem z dala od cywilizacji. Nie dotyczą go - na tyle, na ile jest to możliwe - społeczne, ekonomiczne czy rodzinne formy przymusu. Krótko mówiąc, mistyk egzystuje poza, a czasem ponad prawami kierującymi życiem zwykłych śmiertelników. Niczego podobnego nie ma w mistycyzmie żydowskim. Nie jest on systemem ani skalą wartości przewyższających Prawo, prowadzących do nieskończoności. Mistyk, podobnie jak najmniej nawet uczony Żyd, zawsze podlega Torze. Nie stawia się ponad lub poza Prawem, lecz żyje prawdziwą jego istotą. O ile trzy pozostałe poziomy Prawa stanowią rusztowanie jego egzystencji, temat i kwintesencję jego poszukiwań, o tyle ezoteryzm jest jej najgłębiej ukrytym światłem, oświetlającym i ożywiającym poszczególne warstwy Prawa. Gdyby porównać świat do Świątyni, mistyk - podobnie jak ludzie świeccy - przechodzi przez jej poszczególne dziedzińce, jednak tylko on ma dostęp do Świętego Świętych. Większość sławnych kabalistów to przede wszystkim znawcy Prawa, rabini, czasami wielcy erudyci, którzy nie tylko nie widzieli niczego zdrożnego we wprowadzaniu innych w arkana subtelnych dyskusji formalnych na temat Talmudu, ale wręcz uważali je za tworzywo służące do budowy ich ezoterycznej doktryny. Jeden z największych kabalistów rabbi Józef Karo, przyczynił się do powstania kabały zwanej safedyjską, i stworzył Szulchan Aruch, 87 JUDAIZM wielki kodeks judaizmu, który od XVI w. stanowi najwyższy autorytet i podstawowy punkt odniesienia Prawa żydowskiego. Nie można w bardziej wymowny sposób wykazać, do jakiego stopnia mistyka przyczyniła się do respektowania Prawa, a nie do jego obalenia. Jak już mówiliśmy, słowo „kabała" oznacza tradycję. Kabali-ści uważają, że znajomość tajemnic wszechświata jest przekazywana z nauczyciela na ucznia od najdawniejszych czasów. Według jednej z klasycznych wielkich ksiąg żydowskiej mistyki, Sefer Jecira - Księgi Tworzenia - wiedza ta sięga czasów Abrahama, według innych - nawet Adama. W każdym razie już w Talmudzie spotyka się wzmianki o tajemnej i bardzo niebezpiecznej nauce zastrzeżonej dla niewielkiej liczby wtajemniczonych. Podobno z czterech rabinów, którzy zagłębili się w gąszczu tej wiedzy, pierwszy zmarł, drugi oszalał, a trzeci stał się heretykiem. Jedynie rabbi Akiba wyszedł z tego doświadczenia bez szwanku. Talmud twierdzi, że istnieją dwie nauki tajemne i wprowadzające: nauka Rydwanu (Maase Merkawd) i nauka Stworzenia (Maase Bereszit), stanowiące trzon kabały. Ten bardzo ogólny termin kryje w sobie różne prądy ezoteryczne, które między VI i XVI w. wydały obfitą literaturę. Poufne z założenia nauczanie mistyków i kabalistów spotkał w istocie taki sam los, jak prawo przekazywane z ust do ust. Najpierw tajemną wiedzę spisano w wielu księgach o inspiracji gnostycz-nej (była to tzw. literatura Hejchalot, czyli Pałaców), następnie zaś w dziełach wywodzących się z wielkich szkół kabalistycz-nych, głównie prowansalskich i hiszpańskich, gdzie narodziła się kabała we właściwym znaczeniu tego słowa. Również w krajach Maghrebu, w Niemczech i w Polsce działali wielcy kabaliści. Historia rozwoju literatury kabalistycznej zajęłaby nam zbyt dużo czasu, odsyłamy więc czytelnika do książki wydanej przez Charlesa Mopsika (Kabata, 1988). Najważniejszą księgą kabały pozostaje Sefer ha-Zohar (Księga Blasku), napisana w Hiszpanii w XIII wieku. Ukoronowaniem, EWOLUCJA JUDAIZMU a jednocześnie swego rodzaju ostateczną systematyzacją literatury kabalistycznej, są monumentalne dzieła powstałe w szkole w Safed w XVI wieku. Największe znaczenie mają wśród nich „Ogród granatów" (Pardes Rimonim) Mojżesza Kordowero i „Drzewo życia" (Ec Chajim), książka, w której Chaim Vital spisał nauki Izaaka Lurii (1534-1572). O czym traktuje kabała? Przede wszystkim o dwóch wspomnianych już tajemnych naukach: Rydwanu i Stworzenia. Pierwsza dotyczy Boga, druga - wszechświata. Jedna i druga starają się wyjaśnić ukryty sens Biblii. W istocie prawie wszyscy prorocy - podobnie jak Izajasz i Ezechiel - mieli wizje świata nadprzyrodzonego. W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim. Księga Izajasza 6, l Ezechiel z kolei widział rydwan niebieski i dziwne stwory o czterech głowach. Tron, Anioły, Pałace, Rydwan - są to podstawowe elementy nauki Rydwanu, dotyczącej sfer niebiańskich, a w szczególności życia Istoty Boskiej. Inaczej mówiąc, to co w Biblii było nazywane JHWH lub Elohim, odnosi się do niezwykle złożonego świata, którego wyobrażeniem jest Tron lub Rydwan. Kabalista powinien starać się to rozszyfrować. Wiedza Stworzenia natomiast polega na wyjaśnianiu skomplikowanych zjawisk, pozwalających przejść od Jedności do Wielości, od nieskończoności do skończoności, od czystego ducha do materii. Wszystkie te kwestie są zresztą charakterystyczne dla neoplatonizmu, który odcisnął na ideach kabalistycznych głębokie piętno. Według kabalistów Tora porusza te właśnie kwestie. Przy pierwszej lekturze można by sądzić, że ma się do czynienia ze zwykłą książką historyczną i zbiorem przepisów prawnych. W rzeczywistości zaś, jeśli znamy prawdziwy sens każdego użytego w niej słowa, a nawet każdej litery, ukazuje się nam opis wyższych 89 JUDAIZM światów, jak to sformułował Nachmanides w swoim komentarzu do Tory: Tora mówi o rzeczach przyziemnych, ale daje nam znak, że istnieją rzeczy nadziemskie. Kabała stanowi system, w którym nieuchwytne, delikatne, choć trwałe związki łączą materialną rzeczywistość z boskimi bytami. Poza nieuchwytną, niedającą się określić ani objąć rozumem Istotą Boską, którą można zaledwie nazwać Ejn Sof- Ten, który nie ma końca - cały wszechświat jest jednym jedynym systemem działającym według przyczynowości zstępującej - boskie siły i tchnienie dają początek rzeczom - lub wstępującej: ludzkie działanie może wzbogacić lub zubożyć energię boską, która kontroluje wszechświat. Stworzenie natomiast nie podlega przyczynowości, ponieważ, w sposób trudny do uchwycenia dla ludzkiego rozumu, pochodzi od czystej woli Bożej, jest więc łaską. Myśl - substancja duchowa, która w szeregu mutacji wytworzyła przyczynowość duchową, a następnie fizyczną, zrodziła się z tej pierwotnej woli, poprzez skok jakościowy, który umożliwia przejście od czystej boskości do tego, co po prostu pochodzi od Boga. Żadne streszczenie nie odda bogactwa teorii, pojęć i wyobrażeń kabały. Postaramy się więc tutaj przedstawić kilka podstawowych systemów, które tworzą jej strukturę. a) Cztery światy Wszechświat wydobywa się z Nieskończoności dzięki owemu skokowi jakościowemu, o którym wspomniano przed chwilą, poprzez cztery stadia duchowe, intelektualne i fizyczne, zwane czterema światami: Emanacji, Stworzenia, Kształtowania i Działania. Schodząc na coraz niższe poziomy tych czterech światów oddalamy się coraz bardziej od czystej duchowości, a zbliżamy do materialnej rzeczywistości. Związki łączące cztery światy z nieskończonością przedstawia się często jako słońce i promienie. Słońce to Ejn Sof, promienie zaś stanowią różne formy rzeczywistości, zarówno duchowej, 90 EWOLUCJA JUDAIZMU jak i materialnej, które z niego pochodzą. Słoneczny promień pozostaje zawsze taki sam - zarówno u swego źródła, wtopiony jeszcze w masę gwiazdy, jak i miliony kilometrów dalej, w miejscu, na które padł. Między tymi dwoma punktami przechodzi przez niezliczone galaktyki. Zmienia się nie jego natura, lecz intensywność, a skutki, jakie wywołuje, zależą od warstw lub substancji, przez które przechodzi. Podobnie dzieje się w czterech światach, z których zresztą każdy zawiera wiele poziomów: światłość Boża wywołuje różne zjawiska, w zależności od tego, którędy przenika. W świecie Emanacji wola Boża jest jeszcze bliska swego źródła - jedna i niepodzielna, podobnie jak i ono. W miarę wnikania we wszechświat rozpada się i różnicuje, dając początek myśli, następnie mowie, a w końcu materii. Często używa się też innej przenośni: ludzkie jajo czy plemnik wydają się doskonale jednorodne, ale podczas rozwoju embrionu, wyodrębniają się jego poszczególne funkcje i organy. Inaczej mówiąc, wszystko, co istnieje na świecie, jest tylko bardziej lub mniej nieprzeniknioną materializacją czysto boskiej i świętej energii, jedynej, która może zapewnić trwałość bytu. Kabaliści, podobnie jak talmudyczni rabini, uważali, że Stworzenie nie jest zjawiskiem skończonym; materialny wszechświat funkcjonuje jedynie dzięki energii Bożej. Bóg codziennie ponawia proces stworzenia, wyposażając swój twór w niezbędną energię życiową. A jednym z zadań człowieka jest podsycanie woli Bożej, dawanie Bogu wystarczających racji do nieustannego odtwarzania warunków, w których życie może trwać. Tora stanowi najwyższy wyraz tej woli: Bóg wyjawia w niej, że chce, aby świat istniał, by istniał człowiek i dobro. Oznacza to, iż najbardziej skutecznym sposobem wzmocnienia dobrej woli Bożej, poprzez złączenie się z nią, jest zgłębianie Tory i rozmyślania nad nią oraz przestrzeganie zawartych w niej nakazów. b) Litery i Imię Każdy proces istnienia przebiega w trzech zasadniczych fazach: myśl - projekt, słowo - wyrażenie i precyzja, akcja - spełnienie. 91 JUDAIZM Odpowiadają one drugiemu, trzeciemu i czwartemu światu. Ponieważ myśl Boża jest niedostępna, pierwszy stopień postrzegania woli Bożej stanowi mowa. Bóg stworzył świat mówiąc. Dzieło stworzenia jest tajemnicą drugiej nauki: Wtedy Bóg rzeki: „Niechaj stanie się światłość!" I stalą się światlość. Księga Rodzaju l, 3 Tak więc język (hebrajski) to prawdziwe tworzywo, poprzez które dokonało się dzieło stworzenia. Mowa składa się z głosek - kamieni i słów - domów, a świat powstał w wyniku ich połączenia. Oznacza to, że rzeczywistość duchowa lub materialna nie jest niczym innym jak rozwinięciem pierwotnego języka, stanowiącego kościec tekstu biblijnego. Cztery spośród dwudziestu dwóch liter alfabetu hebrajskiego JHWH, które tworzą tetragram, są podstawą wszelkiego istnienia, swego rodzaju kodem genetycznym bytu. Każdemu z czterech światów odpowiada jedna z nich. Również każdy poczwórny element, z którym będziemy mieć do czynienia - czy to będą cztery postacie niebieskiego rydwanu, cztery kielichy wina paschalnego, cztery wygnania Izraela czy cztery żywioły (powietrze, ogień, woda i ziemia) - wywodzić się będzie bądź od jednej z liter tetragramu, bądź od jednego z ich czterech podstawowych połączeń. Sam tetragram może być przedstawiony na wiele sposobów, wyrażających różny zakres objawienia lub obecności Boskiej. W zestawieniach liter imienia Bożego, które dotyczą głównie tetragramu (ale również innych imion), a które tworzą jeden z najbogatszych rozdziałów egzegezy kabalistycznej, należy brać pod uwagę fakt, że do każdej litery hebrajskiego alfabetu została przypisana pewna liczba: Alef = l, Bet = 2 itd. Każde słowo przedstawia więc konkretną wartość, a między wyrazami i pojęciami istnieje cała sieć subtelnych powiązań, w zależności od owej liczby. Już talmudyczni rabini korzystali z tej metody interpretacji, zwanej gematrią, kabaliści zaś posługiwali się nią systematycznie. A oto przykłady: słowo or (światło) ma tę samą wartość liczbową (207), co raz (sekret); Elohim, oznaczający 92 EWOLUCJA JUDAIZMU w tradycji twórczą funkcję Boga, ma tę samą wartość co ha-tewa (natura); imię Adam = 45 - podobnie jak ma(h) (co?) - i odpowiada jednej z wartości liczbowej tetragramu itp. c) Sefirot (dziesięć struktur, za których pośrednictwem odbywa się boska Emanacja) Strumień boski, którego źródłem jest tetragram, można porównać do elektrowni: zasila życie świata za pomocą skomplikowanej sieci przekaźników i kabli. Ani natura, ani planety, ani człowiek, ani mrówka nie otrzymują energii boskiej takiej samej jakości w identycznych ilościach. Ejn Sof musiał więc stworzyć system dystrybucji, pozwalający każdemu z elementów wszechświata otrzymać konieczne dla jego potrzeb i możliwości, a w wypadku człowieka - zależne także od zasług - boskie zasilanie. System ten składa się z dziesięciu elementów zwanych sefirot, które są pasem transmisyjnym zarówno Bożej myśli, jak i Bożego słowa czy działania. Stanowią one model i strukturę tych trzech elementów ludzkiego bytu. Dziesięć sefirot przedstawia się zazwyczaj w trzech pionowych liniach: inteligencja surowość uległość wola harmonia myśl łaska zwycięstwo fundament władza królewska Te trzy kolumny przedstawiają trzy wielkie siły działające na świecie: miłość (prawa strona), surowość (lewa strona) i miłosierdzie (pośrodku). Jest to jedno z najważniejszych pojęć kabały (która ma swe źródło w Talmudzie): każdy związek, czy to między Bogiem i ludźmi, czy między nimi samymi, czy nawet między różnymi składnikami osoby ludzkiej tworzy się w obrębie jednej 93 JUDAIZM z trzech wymienionych sił - miłość, która może się wyrażać poprzez łaskę lub rozrost, a polega na bezwarunkowym i bezgranicznym dawaniu; surowość, zgodnie z którą każdy czyn jest przedmiotem osądu - rozumianego zarówno jako przemyślenie, jak i ocena wartościująca - inaczej mówiąc: wszystko dawane jest z umiarem. Seflrot, noszące różne nazwy - świateł, naczyń - zwane są również midot (miary), bo pozwalają „zmierzyć" boski strumień po specyficznych cechach jego oddziaływania. Środkowa kolumna, będąca syntezą poprzednich, reprezentuje siłę równoważącą, która zapewnia harmonię między łaską i surowością. Sefirot są wszechobecne: świat został stworzony w dziesięciu słowach, Prawo ujęte w dziesięć przykazań; mamy tu wszędzie do czynienia z zastosowaniem dziesięciu sefirot. Nawet w człowieku, który jest mikrokosmosem, można odnaleźć dziesięć uniwersalnych, kosmicznych sił. Ludzka głowa odpowiada trzem pierwszym strukturom (woli, inteligencji i myśli). Jego prawe ramię i prawa noga przypisane są prawej kolumnie, lewe ramię i noga - kolumnie lewej, natomiast serce i narządy płciowe - środkowej. Prawa i lewa strona odzwierciedlają Dobro i Zło. Jedno z zadań człowieka polega na przekształcaniu destrukcyjnej energii lewej strony na energię strony prawej. Celem życia jest osiągnięcie, poprzez kruchą równowagę sił, dziesiątej seflry, odpowiadającej zresztą czwartemu światu - światu działania - i czwartej literze tetragramu, by Królestwo Boże zapanowało niepodzielnie na ziemi. We wszystkich strukturach dużą rolę odgrywają liczby, pełne ukrytych znaczeń. Dziesiątka zawsze oznacza pełnię: do utworzenia kworum w synagodze - minjan - potrzeba dziesięciu mężczyzn. Trójka natomiast odzwierciedla równowagę. Oznacza zresztą trzeciego patriarchę, Jakuba, który przyjął imię Izrael i uosabiał specyfikę żydowską. Dlatego, według kabalistów, Mojżesz, który przekazał Prawo, był trzecim dzieckiem swoich rodziców, Prawo zostało objawione w trzecim miesiącu, Świątynia dzieliła się na trzy części, Salomon, który ją zbudował, był trzecim królem, a lud żydowski dzieli się na trzy kasty: kapłanów, lewitów 94 EWOLUCJA JUDAIZMU i prostych wyznawców wiary. Innym magicznym liczbom - takim jak pięć, siedem, trzynaście - także przypisano rozliczne znaczenia. 16. Czy kabała ograniczała się do wyjaśnienia ukrytego sensu Biblii i Talmudu? Czy też dała początek nowym wierzeniom i obyczajom? Kabaliści nie stworzyli w istocie nowych rytuałów. Niemniej wprowadzili liczne innowacje do sposobu odprawiania obrządków lub obchodzenia świąt. Dodali kilka wstępnych formuł do modlitw i błogosławieństw i nadali nowy sens pewnym świętom, na przykład obchodom Nowego Roku Drzew. W codziennej praktyce nic nie odróżnia zwolennika kabały od zwykłego wyznawcy rabinicznego judaizmu. Kabała ukazuje całą swą oryginalność w sposobie pojmowania i widzenia świata. Na ogół jest to po prostu wzbogacenie i rozszerzenie wielkich kwestii teorii talmudycznej: Opatrzności, wyboru Izraela, teodycei, wygnania. Jednak niektóre z tych problemów, ujęte w kontekście kosmicznym, nabierają niezwykłego dramatyzmu. Tak się dzieje w wypadku wygnania, a także kwestii ogólnej odpowiedzialności człowieka za istnienie zła. Rabini talmudyczni zapewniali co prawda, że dzięki dobrym uczynkom powstają anioły dobre, złe czyny natomiast powołują do życia anioły zniszczenia. Ale według kabały nasze myśli, słowa i czyny tworzą niezwykle skomplikowane reakcje łańcuchowe w nieskończonej liczbie światów, w rozmaity sposób uzewnętrzniające się na ziemskim padole - oznacza to wzrost znaczenia indywidualnej odpowiedzialności każdego człowieka. Oprócz swoistej wizji świata - należałoby właściwie rzec „światów" - kabała wniosła oryginalny wkład do eschatologii. Według Talmudu historia skończy się po dziesięciu tysiącach lat; kabaliści wzbogacili to twierdzenie o wszelkiego rodzaju 95 JUDAIZM zmiany duchowe, które będą miały wpływ na ludzi między siódmym i dziesiątym tysiącleciem. Szczególne miejsce zajmuje tu doktryna reinkarnacji. Każda dusza musi kilkakrotnie - w zasadzie najwyżej cztery razy - wrócić na ziemię. Czyni to, by odpokutować grzechy i naprawić krzywdy - tikkun (restytucja) jest jedną z podstaw kabały - albo by dopełnić przestrzegania sześciuset trzynastu przykazań. Podobnie jak w filozofii hinduskiej, dusza człowieka może odrodzić się w ciele zwierzęcia. Główny mistrz kabały, Izaak Luria, którego nauki zainspirowały Chaima Yitala do napisania traktatu o reinkarnacji, zabraniał dręczenia zwierząt. Według legendy, pewnego dnia Luria spacerował na wsi w towarzystwie swych uczniów. Cały czas leciał za nimi kruk. Mistrz powiedział uczniom, że jest to reinkarnacja szczególnie znienawidzonego poborcy podatkowego. Innym razem polecił jednemu ze swych uczniów, by udał się do Smyrny i pojął za żonę pewną kobietę, która miała umrzeć po sześciu miesiącach małżeństwa, zostawiając mu w spadku trzysta złotych monet. Przepowiednia sprawdziła się. Luria wyjaśnił pozostałym, że przed kilkoma stuleciami owemu uczniowi taką samą sumę ukradł jego wspólnik, co spowodowało śmierć poszkodowanego w sześć miesięcy później. Wspólnik odrodził się w postaci kobiety, która miała za zadanie obdarować bohatera tej opowieści sześcioma miesiącami rozkoszy, by zrekompensować jego uprzednie zmartwienia, oraz zwrócić mu zrabowane pieniądze. Teoria reinkarnacji, bez względu na nazwę, jaką nosi - wędrówki dusz, metempsychozy czy metemsomatozy - jest ciekawą intelektualnie próbą wytłumaczenia niektórych przypadków wyraźnej niesprawiedliwości na świecie. Czy przeciętny Żyd jest zobowiązany w nią wierzyć? Widzieliśmy, że trzynaście artykułów wiary Majmonidesa nie wspomina o reinkarnacji, a rabini byli przeciwni narzucaniu dogmatów. Często się mówi, że judaizm to nie religia, lecz sposób życia. Jest w tej definicji sporo prawdy, nie jest ona jednak całkowicie słuszna. Według kabalistów, podobnie jak według wielu innych prądów filozoficznych, judaizm jest również religią, w etymologicz- 96 EWOLUCJA JUDAIZMU nym znaczeniu tego wyrazu: jest tym, co mnie łączy (religó) z Bogiem. Jest jednak przede wszystkim praxis, czyli przestrzeganiem pewnych zasad postępowania. W wypadku judaizmu rabinicznego ważniejsze są uczynki człowieka niż to, w co wierzy, chociaż przywiązuje się wielką wagę do jego intencji. Komentując oświadczenie Jeremiasza: (...) opuścili Mnie, źródło żywej wody, żeby wykopać sobie • cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody. Księga Jeremiasza 2, 13 Rabini bez wahania zaproponowali następującą interpretację: Bóg rzekł: niechby mnie opuścili, lecz zachowali Prawo! Trudno jaśniej ukazać rolę ścisłego przestrzegania przepisów religijnych w judaizmie. Bez wątpienia nie można być prawdziwym Żydem - w każdym razie tradycyjnym - jeśli nie przyswoi się pewnych podstawowych pojęć, jeśli nie wierzy się w Boga, w objawienie lub wyniesienie Izraela. Natomiast w dziedzinie eschatologii talmudyczni rabini narzucili jedynie wiarę w zmartwychwstanie. Kwestia reinkarnacji w gruncie rzeczy zależy od osobistych przekonań. Taka opinia była zresztą dość rozpowszechniona, ponieważ kabała, przez długi czas dostępna tylko dla wtajemniczonej elity, począwszy od XVIII w. stała się bardzo popularna dzięki chasydyzmowi, który co prawda nie identyfikuje się z kabałą, ale czerpie z niej inspirację. Mówiliśmy już o pierwotnych formach chasydyzmu w starożytności i średniowieczu. Po raz trzeci ruch ten pojawił się w Rosji i w Polsce pod wpływem charyzmatycznego mistrza Izraela Baal Szem Towa (1698-1760), który podjął próbę ożywienia religijności wschodnioeuropejskich gmin, począwszy od średniowiecza najliczniejszych w żydowskim świecie. Współczesny chasydyzm jest wynikiem podwójnej reakcji. Z jednej strony życie upływało w cieniu studiów talmudycznych, które dały początek elicie intelektualnej w uczelniach talmudycznych jesziwot. Analiza Tory zamieniała się czasem w czystą spekulację myślową ze szkodą dla porywu serca. Ponadto więk- 97 JUDAIZM szość Żydów żyła w ciężkich warunkach ekonomicznych i społecznych, które nie pozostawiały wiele czasu na studia; prości rzemieślnicy z żydowskiego miasteczka sztetl czuli się wyłączeni ze świata Tory. W XVII w. gminy żydowskie na wschodzie Europy zostały strasznie zmasakrowane. Ich sytuacja pogorszyła się jeszcze w wieku XVIII. Tułaczka zdawała się nie mieć końca. Baal Szem Tow pragnął natchnąć lud odwagą i przywrócić mu nadzieję. Nauczał, że Ojciec Niebieski nie odrzuca nawet najmniej uczonego i najbardziej grzesznego Żyda. Z radości uczynił najważniejszy warunek poznania Boga, podkreślał wagę spontaniczności. Powstanie chasydyzmu obrazują tysiące anegdot, takich jak historia Żyda analfabety, nieumiejącego się modlić, który recytuje alfabet zwracając się do Boga: Nie umiem czytać ani składać słów, wyliczam Ci więc litery, a Ty ułóż je sobie według własnego uznania. Baal Szem Tow, usłyszawszy tę opowieść, powiedział swym uczniom, że to jest właśnie najpiękniejsza modlitwa. Jeden z nich - Jakub Józef z Lublina - mawiał: Instynkt zła nie stara się nas zwabić w pułapkę grzechu, lecz smutku, a poprzez smutek popadamy w grzech. Chasydyzm głosił prostą wiarę, oddanie się Bogu, miłość do Stwórcy i do bliźniego. Jak mówi inna sławna anegdota, Baal Szem Tow udał się pewnego razu do bogatego i skąpego Żyda. Poprosił go, by podszedł do okna, i spytał: - Co widzisz? - Ludzi idących ulicą. Następnie ustawił go przed lustrem i znowu spytał: - Co widzisz? - Siebie samego. - No tak! Szyba i lustro zostały wykonane z tego samego materiału; żeby otrzymać zwierciadło dodano odrobinę srebra - i już widzisz tylko siebie! Chasydyzm był prawdziwą rewolucją dla duchowości żydowskiej. Wprowadził do niej niezliczoną liczbę reguł postępowania oraz mądrych i nabożnych maksym. 98 EWOLUCJA JUDAIZMU Rabi Nachman z Bracławia mawiał: Świat jest jak wąska kładka. Najważniejsze jednak, by się nigdy nie bać. Spadek duchowy po śmierci Baal Szem Towa przejęło kilku jego uczniów, którym ich zwolennicy przypisywali wielką moc i których uznawali za niemal absolutny autorytet, zwąc ich „rabbi". Autorytet ten przekazywany był zresztą z ojca na syna, co dało początek całym dynastiom rabbich. Przybierały one nazwy rosyjskich, polskich, rumuńskich i węgierskich miasteczek, z których pochodzili założyciele rodów: Sanz, Gór, Satmar, Lubawicz. Niektóre z tych trwających do dziś dynastii po Holokauście osiadły w Stanach Zjednoczonych. Mają dziesiątki tysięcy wyznawców i odgrywają ważną rolę duchową i polityczną w życiu współczesnej wspólnoty żydowskiej. Na koniec należy zauważyć, że chasydyzm miał nie tylko zwolenników; niektórzy rzecznicy tradycyjnego judaizmu - mit-nagdim - przeciwstawiali mu się bardzo stanowczo. Ta tendencja, choć nie tak radykalna, trwa w judaizmie do dziś. Mimo to nauczanie mistrzów chasydyzmu - które przed wojną stało się dostępne dzięki przekładom Martina Bubera, natomiast po Holokauście pracom Eliego Wiesela - odgrywa ważną rolę w życiu współczesnych Żydów i bez wątpienia jest jednym z czynników odrodzenia duchowości żydowskiej. CZĘŚĆ CZWARTA Żydowski sposób życia Podążaliśmy dotąd krok po kroku za rozwojem judaizmu od jego początków aż do XVIII wieku. Różne szkoły, które napotkaliśmy po drodze, wyznaczyły główne linie jego teologii i duchowości. W XVI w. Józef Karo ujął zasady, których powinien przestrzegać wierzący, w wielki kodeks, gdzie prawa zostały usystematyzowane tematycznie: modlitwa, szabat, święta, małżeństwo. Księga zwie się Szulchan Aruch - „Nakryty stół". W przeciwieństwie do dzieła Majmonidesa, gminy żydowskie zgodnie przyjęły Szulchan Aruch, uzupełniony o uwagi polskiego rabina Mojżesza Isserlesa wprowadzające obyczaje Żydów z Europy wschodniej. Zanim zajmiemy się rozwojem judaizmu we współczesności, przyjrzyjmy się tradycyjnemu trybowi życia Żydów, który w zasadniczych kwestiach nie zmienił się od dwóch tysiącleci. Wielki współczesny filozof Abraham Heschel określił Żydów jako „budowniczych czasu". Żywot praktykującego wyznawcy judaizmu przebiega zgodnie z rytmem dnia, miesiąca i roku. Dzień zaczyna się od ablucji połączonych z błogosławieństwami. Noc uważana jest za krótkotrwałą śmierć, dlatego też rano człowiek budzi się w stanie nieczystości. Po obmyciu ciała, a jeszcze przed śniadaniem wyznawca judaizmu odmawia jedną z trzech codziennych półgodzinnych modlitw (rano, w południe i wieczorem). O ile to tylko możliwe, powinien ją odmawiać w synagodze razem z innymi. Modlitwa poranna, podobnie jak wieczorna, zawiera różne sekwencje (kabaliści wyróżniają ich cztery, a każda odpowiada jednemu ze światów oddzielających 101 JUDAIZM człowieka od Boga). Zaczyna ją błogosławieństwo, w którym wierny składa Stwórcy dzięki za przebudzenie w pełni sił umysłowych i fizycznych, potem następują psalmy ku czci Pana oraz Szema i Amida. Szema to połączenie trzech tekstów z Tory, mówiących o miłości do Boga oraz o oddaniu się Jego prawom, a zaczyna ją prawdziwe credo judaizmu: Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całej siły, całym sercem i duszą. To wyznanie wiary nabrało tak wielkiego znaczenia w życiu Żydów, że odmawia się je nie tylko dwa razy dziennie, ale także tuż przed snem. Jest to też ostatnia modlitwa umierającego. W judaizmie nie ma ostatnich namaszczeń, osoby towarzyszące nakłaniają jedynie konającego do odmówienia Szema. Druga główna modlitwa, Amida (stojąca) - nazwana tak, gdyż odmawia się ją stojąc ze złączonymi stopami i twarzą zwróconą ku Jerozolimie - składa się z dziewiętnastu błogosławieństw, podzielonych na trzy grupy: błogosławieństwa sławiące świętość Boga, prośby o mądrość, zdrowie, sprawiedliwość, chleb codzienny itd., a na koniec błagania o spełnienie wielkich nadziei narodu żydowskiego na powrót do Jerozolimy oraz o powszechny pokój. Życie codzienne również wypełniają błogosławieństwa, którymi należy poprzedzić i zakończyć każdy posiłek oraz każdą przyjemność. Większość z tych błogosławieństw dotyczy pożywienia. Zaczyna je formułka: Bądź pochwalony Panie, Boże nasz, królu wszechświata, a zamyka określenie spożywanej żywności, zmieniające się w zależności od jej pochodzenia. I tak w wypadku chleba powiemy: dzięki któremu ziemia zrodziła chleb, w wypadku owocu: który stworzyłeś owoc drzewa, w wypadku zaś wina: który stworzyłeś owoc winorośli, itp. Istnieją również dziękczynienia na różne okoliczności: kiedy widzimy tęczę, błyskawice, spadające gwiazdy, gdy spotykamy mędrca. 102 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA Wszystkie te modlitwy i błogosławieństwa należy odmawiać z nakrytą głową. Zwyczaj ten pochodzi od rabina z czasów talmudycznych, który zwykł nakrywać głowę, mówiąc: Boża Obecność jest nade mną. Ten akt indywidualnej pobożności rozpowszechnił się, chociaż prawo wcale nie stawiało takiego wymogu. W końcu religijni Żydzi na stałe zaczęli nosić nakrycie głowy - kapelusz lub jarmułkę. Dzisiaj kippa (jarmułka) stała się charakterystyczną oznaką praktykujących Żydów. Mówiąc o codziennym życiu nie sposób pominąć pożywienia. Przepisy dotyczące sposobu odżywiania się należą do najbardziej specyficznych i najważniejszych w żydowskiej praktyce religijnej. Opierają się na trzech podstawowych zasadach: pokarm podlega selekcji, musi być w specjalny sposób przygotowany, nie wolno mieszać pewnych artykułów spożywczych ze sobą. a) Selekcja W jedenastym rozdziale Księgi Kapłańskiej w Biblii ustalone zostało kategoryczne rozróżnienie między zwierzętami (czworonożnymi, ptakami i rybami) czystymi, czyli jadalnymi, i nieczystymi, których spożywać nie wolno. Określono ogólne kryterium: czyste zwierzęta czworonożne muszą być przeżuwaczami i mieć rozdzielone kopyta, natomiast ryby muszą mieć płetwy i łuski. Ponadto podano długą listę zwierząt zwanych nieczystymi. Ogólnie wiadomo, że praktykujący Żyd nie jada wieprzowiny, warto jednak dodać, że zabronione jest także spożywanie mięsa królika, koniny, wszelkiej dziczyzny i skorupiaków. Tora rzadko podaje uzasadnienie dla poszczególnych przepisów. Trzeba je zaakceptować, bo „taki jest rozkaz Króla". Nie przeszkodziło to jednak rabinom szukać wytłumaczenia dla pojęcia czystości i nieczystości, przy czym podkreślali, że przestrzeganie Prawa, nie może w żadnym wypadku zależeć od zrozumienia go. Ma to być akt wiary. Przeróżne wyjaśnienia proponowane na przestrzeni wieków nie są zadowalające, z wyjątkiem skomplikowanej motywacji, jaką przedstawia kabała. Otóż każdy 103 JUDAIZM gatunek ma swój początek na konkretnym poziomie różnych etapów światów wyższych, w których powstała jego istota. W tych światach istnieje również zasada zła, czyli oddzielenia od czystej woli Bożej, jeśli więc nie wolno spożywać danego gatunku, to dlatego, że pochodzi on z jednej z tych naznaczonych złem istności. Wyjaśnienia higieniczne czy dietetyczne, które wysuwają liczni niepraktykujący już Żydzi, by wykazać, że przepisy dotyczące żywności są przestarzałe, nie zdają egzaminu. Nawiasem mówiąc, islam przejął w części ten biblijny podział na pożywienie czyste i nieczyste. b) Przygotowanie Czyste czworonogi i ptactwo można jeść jedynie po rytualnym uboju, który ma na celu opróżnienie zwierzęcia z jego krwi tętniczej, Biblia bowiem mówi: (...) nie będziecie spożywać krwi żadnego dala, bo życie wszelkiego dala jest w jego krwi. Księga Kapłańska 17, 14 Aby mięso stało się kaszer, co znaczy dosłownie „nadające się do spożycia", należy je obmyć z krwi, a jej resztki usunąć przez wymoczenie go w wodzie z solą. Termin kaszer używany jest zresztą w odniesieniu do wszelkiej zgodności z prawem. Tak więc bezbłędnie napisany rulon Tory, w którym nie brakuje ani jednej litery, również jest kaszer. Powszechnie przyjęło się określać tym mianem wszelkie dozwolone pożywienie. Po uboju dokonuje się skrupulatnych oględzin zwierzęcia, by sprawdzić, czy było zdrowe, a zwłaszcza czy nie miało uszkodzonych płuc, gdyż w takim wypadku nie może być uznane za nadające się do spożycia. Reguły te powodują, że mięso kupuje się tylko w rzeźniach koszernych, będących pod kontrolą, aby mieć pewność, że nabyty towar nadaje się do konsumpcji. Przepisy te są źródłem licznych problemów związanych ze współczesnym przemysłem spożywczym, gdyż kupując produkty gotowe, konserwy itp., praktykujący 104 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA Żyd musi być pewny, że nie użyto tłuszczu z zakazanego rzęcia. zwie- c) Zasada niemieszania produktów Rabini talmudyczni zinterpretowali biblijny zakaz gotowania koźlęcia w mleku jego matki jako obrazowe zalecenie niemieszania mięsa z nabiałem oraz nakaz odczekania - około sześciu godzin - między spożyciem każdego z tych produktów. Tak więc religijny Żyd nigdy nie pozna smaku befsztyka smażonego na maśle i nie będzie jadł sera po posiłku, który zawierał mięso. Aby uniknąć przypadkowego kontaktu, używa się odrębnych naczyń do każdego typu dań. Zasady związane z pożywieniem oznaczają nieskończoną mnogość szczegółów w organizacji życia domowego, których nie możemy wyliczyć w tej książce. Zasada niemieszania nie ogranicza się do pożywienia. Stosuje się ją również w rolnictwie: nie sieje się zboża na polu, na którym rośnie winorośl; dotyczy także hodowli: krzyżowanie różnych gatunków zwierząt jest zabronione, obowiązuje również w ubiorze: nie miesza się wełny i lnu przy wyrobie tkanin. Przestrzeganie tych zasad wiąże się oczywiście z całym szeregiem przeszkód i ograniczeń. Praktykujący Żyd z trudem może stosować się do prawa w oddaleniu od gminy, synagogi i koszernej rzeźni. Dlatego (choć są również przyczyny społeczne i ekonomiczne) Żydzi grupują się w wielkich miastach, czy nawet w konkretnych dzielnicach. Ci natomiast, których działalność zawodowa oddala od wielkich centrów miejskich, napotykają poważne problemy. Zasady związane z pożywieniem stanowią także ograniczenie w życiu towarzyskim. Ortodoksyjny Żyd podejmie kolacją przyjaciół niewyznających judaizmu lub nieprakty kujących, ale sam raczej nie da się do nich zaprosić. Również wybór restauracji jest ograniczony. Wielu Żydów z trudem akceptuje wszystkie te utrudnienia lub wręcz je odrzuca. Jednakże prawa dotyczące odżywiania, mimo praktycznych problemów jakie stwarzają, nadal odgrywają dużą rolę w duchowym życiu praktykującego Żyda, 105 JUDAIZM przypominając mu w każdej chwili - i bez wątpienia taki jest ich cel - o jego niepowtarzalności i celu jego istnienia. Tę ostatnią kwestię praktykujący Żyd będzie miał okazję zgłębiać co tydzień w czasie szabatu, stanowiącego niewątpliwie najbardziej zasadniczy przepis judaizmu. Rabini talmudyczni twierdzą, że przestrzeganie szabatu równa się przestrzeganiu Tory i że przyjście mesjasza nastąpi wtedy, gdy cały lud Izraela będzie świętował szabat. Siódmy dzień wolny od pracy, ustanowiony przez Biblię na pamiątkę końca aktu stworzenia świata (słowo szabat etymologicznie oznacza „zaprzestanie"), stanowi wyraźną imitatio Dei: A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym... Księga Rodzaju 2, 2-3 Szabat jest aktem, poprzez który Żyd potwierdza swą wiarę w Boga Stwórcę. To także czas sacrum i skupienia w sobie, który, następuje po sześciu dniach świeckości i kontaktów ze światem zewnętrznym, uszlachetnia je. Szabat zaczyna się w piątek wieczorem, po zachodzie słońca, a kończy w sobotę, gdy ukażą się pierwsze gwiazdy. Poświęca się go modlitwie, studiom i życiu rodzinnemu. Zabroniona jest jakakolwiek działalność zawodowa lub przynosząca dochód, nie wolno nawet dotknąć pieniędzy, żaden akt produktywny czy twórczy nie wchodzi w rachubę, chyba że jest to akt prokreacji. Nie wolno używać ognia i jego pochodnych, takich jak na przykład elektryczność. Rabini spisali listę trzydziestu dziewięciu typów czynności, w większości pochodzących z rolnictwa i hodowli, stanowiących wzór prac lub czynności niedozwolonych: sianie, sprzątanie z pól, strzyżenie, szycie, malowanie itp. Podróże także stanowią część tego drugiego spisu - zostały uznane przez rabinów za niezgodne z duchem szabatu, który powinien służyć odtwarzaniu sił, a nie rozrywce. 106 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA Wszystkie te zakazy mogą się czasem wydawać zbyt surowe. Ale rygor nie zawsze ma negatywne znaczenie. Ograniczenia narzucane przez prawa szabatu uczyniły z tego dnia wysepkę pogody i doznań duchowych na wzburzonym oceanie codzienności, który otacza również współczesnego człowieka. Można rzec, że „Żydzi zachowali szabat, ale i szabat zachował Żydów". Dzięki swemu znaczeniu, konotacjom oraz cotygodniowemu powtarzaniu się szabat stanowi najważniejsze święto w żydowskim kalendarzu. Oprócz niego istnieje cały szereg uroczystości religijnych, które powodują, że znaczące kwestie egzystencji i duchowości Izraela pozostają żywe w pamięci jego ludu. Pesach - żydowska Pascha - upamiętnia wyjście Żydów z Egiptu. W Izraelu święto trwa tydzień, w diasporze osiem dni, a obchodzone jest szczególnie uroczyście. Zaczyna się wielką ucztą (seder), obfitującą w symboliczne gesty (Ostatnia Wieczerza przedstawia Jezusa w czasie takiej właśnie uczty), podczas której jada się macę, gdyż chleb na kwasie, podobnie jak inne podlegające fermentacji potrawy, jest zabroniony. Szawout - Zielone Świątki - upamiętnia podarowanie Dekalogu, Sukkot - Święto Namiotów (Kuczek) - przejście przez pustynię: przez tydzień mieszka się i jada w niewielkim szałasie, mając nad głową dach z gałęzi i sklepienie niebieskie. Purim - święto Estery - obchodzone ku pamięci ocalenia Żydów z Persji, jest okazją do libacji, maskarady i ucztowania. Na koniec wspomniana już Chanuka - trwające osiem dni święto światła, podczas którego codziennie zapala się coraz więcej świateł, aby upamiętnić oczyszczenie Świątyni. Dwa najbardziej uroczyste święta w religijnym kalendarzu: Rosz Ha-Szana - żydowski Nowy Rok, oraz Jom Kipur - Święto Pojednania, nie upamiętniają żadnego szczególnego wydarzenia, chociaż to pierwsze jest jakoby rocznicą stworzenia człowieka. Ten okres nazywa się „strasznymi dniami": Rosz Ha-Szana to czas osądu, natomiast Jom Kipur - wybaczenia. W żydowski Nowy Rok należy dokonać rachunku sumienia i okazać skruchę. Według tradycji, w tym właśnie dniu Bóg otwiera swą wielką 107 JUDAIZM księgę, by zdecydować o losie każdego człowieka w nadchodzącym roku. Cała gmina śpiewa: Kto będzie żył, kto umrze, Kto dotarł do kresu dni swoich, A kto jeszcze go nie osiągnął. Dramatyczny charakter tej inwokacji podkreśla dźwięk baraniego rogu (szofar), przypominającego ofiarę Izaaka, który towarzyszy noworocznym nabożeństwom. Święto Pojednania natomiast polega na dwudziestoczterogodzinnym całkowitym poście, odbywanym przeważnie w synagodze w oprawie porywającej liturgii. W kalendarzu religijnym znajduje się także kilka mniej ważnych świąt: pierwszy dzień każdego miesiąca, Nowy Rok Drzew, upamiętnienie proklamacji państwa Izraela - Jom Ha-Acmaut, obchodzone przez większość środowisk żydowskich, oraz cały ciąg dni postnych: trzy spośród nich związane są ze zburzeniem Świątyni. 17. Jakie są zasadnicze rytuały obowiązujące Żyda - poza obchodzeniem świąt? Od narodzin do śmierci rytm życia Żyda wyznaczają liczne rytualne obrzędy. Pierwszy z nich, obrzezanie, ma miejsce, gdy dziecko kończy osiem dni, a stanowi symbol przymierza Abrahama, o którym mówiliśmy na początku książki. Uważane jest za główny obowiązek, poprzez który rodzice ogłaszają nieprzerwaną przynależność do ludu żydowskiego. Z tego samego powodu obrzezanie praktykowane jest również przez Żydów, którzy niezbyt rygorystycznie przestrzegają praw. Jeśli noworodek jest chory - szczególnie gdy cierpi na żółtaczkę - dokonanie obrzezania uzależnione jest od decyzji lekarzy. Pod koniec uroczystości obrzezania nadaje się dziecku hebrajskie imię. Dziewczynki otrzymują imię w synagodze. Po trzydziestu dniach, 108 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA jak już wspomniano, składa się okup za pierworodnego syna. Dziewczynki obchodzą pełnoletność religijną w wieku dwunastu, a chłopcy trzynastu lat. Uroczystość zwie się odpowiednio bat miewa i bar miewa. Poprzez tę rytualną inicjację wspólnota ogłasza, że dziecko jest odtąd zdolne do wypełniania wszystkich zaleceń Tory. Zgodnie z tradycją przywdziewa modlitewny szal tallit (tałes) i teflllin (filakterie), pudełka zawierające wersety biblijne, po czym czyta Torę przed całą wspólnotą. Niegdyś obrzędy te były zastrzeżone wyłącznie dla chłopców, dzisiaj w wielu gminach - i to zarówno konserwatywnych, jak i reformowanych - uczestniczą w nich także dziewczęta. Małżeństwo stanowi raczej konsekrację za obopólną zgodą, a nie sakrament, może więc zostać zerwane (Biblia wyraźnie dopuszcza rozwód). Zawiera się je pod ślubnym baldachimem - chupa - symbolizującym dach, pod którym nowożeńcy mogą odtąd wspólnie żyć. Liczne obrzędy: nakładanie obrączki, odczytanie tradycyjnego kontraktu ślubnego, odmówienie siedmiu weselnych błogosławieństw oraz picie wina kończy spektakularne rozbicie kielicha na pamiątkę zburzenia Świątyni, po którym Izrael okryty jest wieczną żałobą. I właśnie opisem żałobnych reguł i obyczajów kończymy nasz krótki opis „czasu życia" zainspirowany przez Torę. Król Salomon mawiał: Jest czas rodzenia i czas umierania (Księga Koheleta 3,2). A ponieważ są to najważniejsze momenty istnienia, najpilniej przestrzega się obrzędów właśnie z nimi związanych i to bez względu na kulturę czy religię. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy wszystkie inne elementy rytuału zostały odrzucone. Judaizm nie stanowi wyjątku od tej reguły, obrzezanie u wejścia na ten świat oraz żałoba u kresu życia najlepiej oparły się niemal powszechnemu spadkowi zainteresowania praktyką religijną. Obrzędy żałobne charakteryzuje niezwykła prostota. Według bardzo dawnej tradycji, gdy chory wyda ostatnie tchnienie, kładzie się go na ziemi, po raz pierwszy wprowadzając w czyn słowa, w których Bóg zwrócił się do Adama: (...) bo prochem jesteś i w proch się obrócisz. Księga Rodzaju 3, 19 109 JUDAIZM Następnie, aby wypełnić ostatecznie te słowa, ciało składa się do ziemi. I tu jedna uwaga. Biblia zakazywała wystawiania powieszonego na widok publiczny dłużej niż do wieczora, ponieważ człowiek został stworzony na obraz Boży (Księga Rodzaju l, 27) i każde upodlenie ludzkiej osoby stanowi naruszenie boskości. Dlatego też rabini zawsze pilnie zważali, by nie uszkodzić ludzkiego ciała. Z tego właśnie powodu judaizm sprzeciwia się na przykład sekcji zwłok, z wyjątkiem wypadków szczególnych. W konsekwencji zawsze starano się chować zmarłych jak najszybciej, najlepiej w dniu zgonu. W Izraelu nadal przestrzega się tego prawa, podobnie jak zasady chowania zwłok zawiniętych w całun, bez trumny. W ten sposób zmarły naprawdę „wraca" do ziemi. Europejskie przepisy pogrzebowe nie pozwalają działać zgodnie z żadną z tych reguł: wymagana jest trumna, a pogrzeb nigdy nie następuje zaraz po śmierci. Gdy trumna lub zwłoki zawinięte w całun znajdą się w grobie, rodzina i przyjaciele rzucają doń grudki ziemi, wypowiadając dwie formułki: Bo prochem jesteś i w proch się obrócisz. Księga Rodzaju 3, 19 oraz Dal Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie blogo-slawione. Księga Hioba l, 21 Dzieci zmarłego odmawiają kadisz, jedną z najważniejszych modlitw żydowskiej liturgii. Chociaż z czasem stała się modlitwą za zmarłych, jej pierwotnym przeznaczeniem było wychwalanie Boga, kadisz oznacza bowiem uświęcenie. Jest to bardzo stary tekst - Jezus cytuje go w Ewangeliach - a traktuje głównie o nadejściu Królestwa Bożego, czy raczej o panowaniu Boga. Niech będzie wywyższone i uświęcone Jego wielkie Imię w świecie, który stworzył według swego życzenia, 110 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA w którym jeszcze za naszego życia, za życia całego Izraela, w bardzo krótkim czasie zapanuje Jego Królestwo. Do świętych obowiązków należy codzienne odmawianie kadiszu za zmarłych rodziców. Modły odprawia się w synagodze przez roczny okres żałoby, a także w każdą rocznicę ich śmierci. Jak już wspomniano, nawet bardzo słabo praktykujący Żydzi przychodzą do synagogi raz w roku, by wziąć udział w tym obrządku. W dniu pogrzebu, przed odmówieniem kadiszu, ma miejsce inny biblijny obyczaj: rozdzieranie szat żałobników. Żałoba dzieli się na kilka okresów: ciężka żałoba siedmiodniowa, gdy nie wolno wychodzić z domu i należy zasłonić wszystkie lustra, trzydziestodniowa, podczas której mężczyźni się nie golą, i na koniec, w wypadku śmierci matki lub ojca, roczna wymagająca odmawiania kadiszu i wstrzymywania się od wszelkich uciech. Warto zwrócić uwagę na interesujący szczegół: w czasie żałoby rocznej modlitwa za zmarłych recytowana jest tylko przez jedenaście miesięcy. Dzieje się tak dlatego, że według Talmudu „ludzie źli sądzeni są w Gehennie przez rok". Rabini chcieli przez to powiedzieć, że maksymalny czas osądu wynosi rok dla duszy grzesznej, natomiast dla wszystkich innych jest on krótszy. A ponieważ żałobnik nie powinien stwarzać wrażenia, że jego rodzice byli „źli", musi zaprzestać modlitwy po upływie jedenastu miesięcy. 18. Co mówi judaizm o życiu pozagrobowym? Czy istnieje piekło? Jak mieliśmy okazję się przekonać, judaizm głosi nieśmiertelność duszy. Jest ona wieczna, a jej pobyt na ziemi - wcielenie - stanowi w gruncie rzeczy krótką przerwę między dwoma „kawałkami" 111 JUDAIZM wieczności. Dusza wraca tam, skąd przybyła, do przyszłego świata (dosłownie „świata, który nadchodzi lub staje się"), inaczej zwanego Ogrodem Edeńskim, czyli Rajem. Składają się nań właściwie dwa ogrody - niższy i wyższy, oba podzielone na liczne piętra i komnaty, w których każdy znajduje swe miejsce w zależności od zasług. Tutaj dusza wiedzie „żywot" czysto duchowy. Rabini talmudyczni opowiadali o tym miejscu w słowach, które wymownie świadczą o ich sposobie patrzenia nie tylko na wieczność, ale również na życie ziemskie. W przyszłym świecie nie masz pożywienia ani napitku, prokreacji ani interesów, nie masz zazdrości, nienawiści ani rywalizacji. Po prostu Sprawiedliwi zasiadają z koronami na głowach i radują się blaskiem Bożej Obecności. Talmud Babiloński, Berachot 17a Korona oznacza dobre uczynki każdego człowieka. Kabaliści często rozwijają ten temat. Mówią o „świetlistych szatach", które stanowią prawdziwą tkankę duszy. Celem istnienia jest właśnie tkanie za pomocą sześciuset trzynastu przykazań czysto duchowego ubioru z samej nieprzemijającej istoty każdego z nich. Albowiem przykazania mają strukturę materialną: wszystko, co czynimy na ziemi. Natomiast ich niematerialna istota trwa po dopełnieniu się Prawa, stanowiąc niezmienny i niezbywalny „kapitał", o którym mówi cytowany powyżej fragment Talmudu. Dusza, odziana w świetliste szaty, stanowiące filtr dla nieskończonej jasności Ejn Sof, a zarazem medytację, która pozwala tę jasność wchłaniać, może nareszcie cieszyć się blaskiem - odbiciem - Boskiej światłości. Tymczasem, według stwierdzenia Eklezjastesa: Nie masz człowieka sprawiedliwego na tej ziemi, który czyni dobro nigdy nie zgrzeszywszy. Oznacza to, że dusza nie może korzystać ze swych dobrych uczynków, dopóki nie oczyści się z grzechów. W tym celu musi przejść przez Gehinnom. Termin ten ma swe źródło w Biblii, 112 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA a oznacza dolinę w pobliżu Jerozolimy zwaną po hebrajsku Ge Bene Hinnom, dolina synów Hinnoma. W czasach królów poganie praktykowali tutaj kult Molocha i palili w ofierze dzieci. Nazwa ta, w Nowym Testamencie przełożona na grecki, przyjęła formę Gehenna, w sposób metaforyczny oznaczając miejsce, w którym człowiek jest osądzany i karany po śmierci. W starożytności myśl tę przejęła literatura apokaliptyczna, następnie rozwinęli ją rabini talmudyczni, a w szczególności Zohar. Czy Gehenna to piekło? Ponieważ dusze, z nielicznymi wyjątkami, tylko przez nią przechodzą, słuszniej byłoby uznać, że na ogół rabini uważają ją za rodzaj czyśćca, chociaż jest to kwestia dyskusyjna. Gehinnom płonie jedynie silą ognia instynktu zła grzeszników. Zohar II, 150b Jedyne, co interesuje Gehinnom, to przyjmować dusze i je oczyszczać. Codziennie woła: daj, daj. Zohar III, 350b Według Zoharu Gehenna przestaje działać w dniu szabatu. Tak więc nie tylko żywi, ale i umarli mogą znaleźć tego dnia wytchnienie. Zgodnie z inną tradycją, dobre uczynki dzieci mogą złagodzić surowość osądu, jakiemu podlegają ich rodzice w zaświatach, nawet zwykłe odmawianie kadiszu przyczynia się nieco do ukojenia ich dusz. Czytelnik na pewno zwrócił już uwagę, zapoznając się z różnymi aspektami tradycyjnego sposobu życia, jak wielką rolę odgrywa w nim rodzina i stosunki między rodzicami a dziećmi. Jest to jedna z cech specyficznie żydowskich. Modlitwy, święta, szabat i większość obrządków przeżywa się razem w rodzinie. Nawiasem mówiąc, z tego właśnie powodu judaizm był zawsze niezwykle pronatalistyczny. Według żydowskiego prawa każde małżeństwo ma absolutny obowiązek wydać na świat choćby jednego chłopca i jedną dziewczynkę, natomiast płodzenie większej liczby dzieci uważane jest za akt pobożności - miewa - co wyjaśnia, 113 l JUDAIZM dlaczego żydowskie praktykujące rodziny bywają bardzo liczne. Rabini talmudyczni zalecali nie zaprzestawać płodzenia dzieci nawet w jesieni swego życia, proponując poetycką interpretację wersetu z Eklezjastesa (11, 6): Rano siej swe ziarno i do wieczora nie pozwól spocząć swej ręce. Nadanie tak dużego znaczenia prokreacji mogą wyjaśnić rozmaite przyczyny natury psychologicznej lub społeczno-eko-nomicznej związane z obsesją przetrwania wspólnoty szczególnie narażonej na zniszczenie w ciągu dziejów. Jednakże źródła tego zjawiska należy szukać w bardzo specyficznym wierzeniu, które mówi, że mesjasz nadejdzie dopiero wtedy, gdy pewna konkretna liczba dusz zazna ziemskiego żywota. Dawanie życia jest więc, pod wieloma zresztą względami, aktem mistycznym. Jak twierdzą talmudyczni rabini, przekazywać Torę swym dzieciom i wnukom to jakby znaleźć się u stóp góry Synaj. Proces ten odbywa się przede wszystkim w szkole ustawicznego kształcenia, jaką jest rodzina. Od najmłodszych lat dziecko słucha błogosławieństw, patrzy, jak matka zapala świece w każdy piątkowy wieczór, a ojciec rozpoczyna szabat, odmawiając kiddusz, uczestniczy w paschalnym posiłku itp. Przekazywaniu Tory służy również nauczanie. Studia nad nią są uważane, jak mieliśmy już okazję wspomnieć, za najświętszy obowiązek. W związku z tym należy bardzo wcześnie oddać dziecko do żydowskiej szkoły - może to być szkółka Talmud-Tora lub lekcje indywidualne. Talmud zaleca niezwykle precyzyjną organizację życia w tekście, któremu nie brak uroku: 5 lat - człowiek zdolny do nauki Pisma, 10 lat - do Miszny, 13 lat - do przykazań, 15 lat - do Gemary, 18 lat - do ożenku, 20 lat - do zarabiania na życie, 30 lat - pełnia życia, 40 lat - sam rozsądek. Pirke Awot 5, 25 Rabini talmudyczni z całą mocą podkreślali wartość nauczania Tory, a ich aforyzmami można by zapełnić pokaźną antologię. 114 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA Nie tylko nakłaniali Żydów do codziennych studiów, ale również zalecali nie szczędzić wydatków na naukę ich dzieci. Posunęli się do stwierdzenia, że niebo przyznaje im za to dodatkową zapomogę! Bóg z góry określił wszystkie dochody człowieka między Rosz Ha-Szana i Jom Kipur, z wyjątkiem wydatków na szabat, święta i naukę Tory pobieraną przez jego dzieci. Talmud Babiloński, Bejca 16b Doniosłe znaczenie, jakie przypisywano przekazywaniu tradycji oraz rodzinie, naturalnemu otoczeniu człowieka, pozwoli nam omówić kolejne bardzo często poruszane zagadnienie. 19. Dlaczego judaizm nie aprobuje małżeństw mieszanych? Czyż nie jest to rasizm? Już w czasach biblijnych prawo żydowskie narzucało endoga-mię. Biblia przestrzegała Hebrajczyków, jeszcze przed ich dojściem do Ziemi Obiecanej, by nie zawierali małżeństw z córkami mieszkańców Kanaanu, bo mogą wrócić do pogaństwa. Nie będziesz z nimi zawierał małżeństw: ich synowi nie oddasz za małżonkę swojej córki ani nie weźmiesz od nich córki dla swojego syna, gdyż odwiodłaby twojego syna ode Mnie, by służył bogom obcym. Księga Powtórzonego Prawa 7, 3-4 Hebrajczycy nie zawsze przestrzegali tego prawa. Biblia zarzuca Salomonowi, że wziął sobie za żony cudzoziemskie księżniczki i kiedy Salomon zestarzał się, żony zwróciły jego serce ku bogom obcym... (Pierwsza Księga Królewska 11, 4). Po zburzeniu pierwszej Świątyni, gdy gmina jerozolimska została zdziesiątkowana, 115 JUDAIZM mieszane małżeństwa stały się bardzo częste, co skryba Ezdrasz zwalczał niezwykle energicznie. Pod tym względem judaizm niewiele się zmienił od czasów starożytnych. Chociaż rabini są świadomi, że dzisiejszych gojów nie sposób porównać z dawnymi poganami, jednak nadal uważają, że utrzymanie ciągłości judaizmu wymaga, by zarówno matkę, jak ojca charakteryzowała ta sama wrażliwość religijna, ta sama pobożność i wspólne przywiązanie do Tory. Akt ślubu, w czasie którego pan młody wkłada pannie młodej obrączkę, mówiąc: Jesteś mi poświęcona zgodnie z Prawem Mojżesza i Izraela, zakłada zresztą, że obydwoje małżonkowie podlegają temu samemu Prawu. Nie ma tu żadnego rasistowskiego przesądu, jeśli nie-Żyd nawróci się i przyjmie Torę, stanie się pełnoprawnym Żydem i zwie się go odtąd „synem ojca naszego Abrahama". Dowodzi to niezbicie, że nie chodzi tu o kwestie rasy, lecz wiary. Zresztą prawo żydowskie stanowi, że przynależność do narodu żydowskiego przekazywana jest automatycznie poprzez matkę. W wypadku mieszanego małżeństwa, w którym matka jest Żydówką, dziecko zostanie bez zastrzeżeń uznane za Żyda. Zarówno ten nakaz Prawa, jak i zakaz mieszanych małżeństw stwarzają ogromne problemy natury psychologicznej i społecznej w dzisiejszym społeczeństwie, w którym małżeństwa mieszane są na porządku dziennym, stanowią bowiem 50% wszystkich małżeństw zawieranych przez Żydów. Zdarzają się niezwykle bolesne sytuacje; dzieci zrodzone z takich związków czują się wykluczone ze wspólnoty, natomiast nie--Żydom trudno jest zaaprobować fakt, że małżeństwa nie można uznać za prosty sakrament czy błogosławieństwo udzielone w synagodze. Wrócimy do tego problemu w następnym rozdziale. Kończąc te rozważania o praktyce religii żydowskiej, należy rozprawić się z panującym powszechnie, często nawet wśród samych Żydów, przekonaniem, jakoby judaizm składał się głównie z różnorakich zakazów. To bardzo powierzchowny osąd. Jak widzieliśmy, przestrzeganie Tory rzeczywiście zawiera w sobie liczne ograniczenia, które mogą stać się obsesją, zarówno dla tych, którzy stosują się do Prawa, jak i dla tych, którzy je 116 ŻYDOWSKI SPOSÓB ŻYCIA odrzucają. W rzeczywistości jednak rygory stanowią pewną ochronę. Każde prawo, ustne czy religijne, musi ją zawierać. Dla wierzącego Żyda najważniejsze nie jest to, czego mu robić nie wolno (a co jest kwestią dyscypliny czy higieny życia i co staje się drugą naturą), lecz to, czego ma dokonać na tym świecie. Choć jest 365 zakazów, istnieje również 248 podstawowych obowiązków. Mówiliśmy już o najważniejszych: miłości bliźniego, solidarności, hojności, o której się mówi, że strzeże przed Gehenną, odrzuceniu obmowy, obowiązku oceniania innych przychylnie, przestrzeganiu czystości języka, przynoszeniu chwały wspólnocie itp. Dziewiętnastowieczny moralista, rabbi Izrael de Salant zwięźle określił całą etykę żydowską, równie ważną jak rytuał: „materialne potrzeby bliźniego są moimi potrzebami duchowymi". CZĘŚĆ PIĄTA Być Żydem dzisiaj Bez wątpienia w judaizmie, bardziej niż w jakiejkolwiek innej religii, historia myśli zależy od biegu historii. Dlatego też, chcąc mówić o wierze Izraela we współczesnym świecie, musielibyśmy opisać, co się działo z Żydami od czasów rewolucji francuskiej. Trwałoby to niestety zbyt długo, dlatego ograniczymy się do przytoczenia najważniejszych faktów, których znajomość jest niezbędna do zrozumienia rozwoju myśli religijnej: włączenie się Żydów do społeczeństwa, narodziny antysemityzmu, przemiany demograficzne, nowe rozmieszczenie diaspory na mapie świata, (a w szczególności powstanie potężnej wspólnoty żydowskiej w Stanach Zjednoczonych), pojawienie się ruchu syjonistycznego, Holokaust, w którym zginęły dwie piąte ludu żydowskiego, odrodzenie państwa Izrael w 1948 roku. Chociaż sytuacja Żydów w średniowieczu była zupełnie inna niż obecnie, to jednak widać tu pewne podobieństwo: na początku każdego z tych okresów naród żydowski zmuszony był stawić czoło licznym wyzwaniom politycznym i intelektualnym, które miały ogromny wpływ nie tylko na jego myśl religijną, ale także na sposób, w jaki postrzegał swą tożsamość. Zmienili się jedynie rozmówcy - nie jest to już chrześcijaństwo, islam czy filozofia, lecz społeczeństwo liberalne, marksizm, scjentyzm, egzystencjalizm i różne ideologie, które zarówno wczoraj, jak i dzisiaj istniały i były - a czasem wciąż jeszcze są - modne. Należy stwierdzić jedną rzecz, chociaż nie będzie to osąd całkowity. Otóż dwa ostatnie stulecia nie tylko spowodowały ogromne straty fizyczne wśród ludu żydowskiego, ale także 119 JUDAIZM rozdrobniły intelektualnie i duchowo judaizm. Oczywiście również i przed rewolucją francuską w łonie społeczności żydowskich współistniały różne prądy i szkoły filozoficzne. Szczególnie w kwestii społeczno-ekonomicznej wiele dzieliło żydowskich mieszczan z Bordeaux lub Berlina od biednych mas ze sztetl w Polsce, z dzielnic nędzy w Maroku czy z wiosek w Jemenie. Ta różnorodność nie miała jednak wpływu na tożsamość wiary czy zbiorowych dążeń. Jedną z konsekwencji emancypacji, w różnym stopniu rozwijającej się w poszczególnych wspólnotach diaspory, był między innymi rozpad owej jedności. Judaizm wszedł w epokę naznaczoną wielością sposobów myślenia, zróżnicowaniem mentalności, pojęć religijnych i aspiracji. W historii Żydów emancypacją nazywa się dostęp do praw obywatelskich oraz nabycie przynależności państwowej. Chociaż było to wydarzenie natury czysto politycznej, wywołało znaczące reperkusje w niektórych podstawowych kwestiach teologii żydowskiej. Zmuszało Żydów do samookreślenia się: czy więzy między nimi są natury narodowej czy też religijnej? Inaczej mówiąc: czy mają prawo do powrotu do Jerozolimy, gdy staną się obywatelami jakiejś nowej ojczyzny? Zgodnie z kryteriami współczesnego państwa judaizm mógł istnieć w społeczeństwie jedynie jako religia, na wzór katolicyzmu lub protestantyzmu. A przecież, jak już wspomniano, poczucie wygnania i dążenie do powrotu do Syjonu stanowi jeden z podstawowych elementów żydowskiej wiary. Z nielicznymi wyjątkami Żydzi formalnie nigdy nie wyrzekli się ani jednego, ani drugiego; często natomiast zacierali ostrość problemu stając się w Niemczech obywatelami niemieckimi wyznania mojżeszowego, a we Francji Francuzami wyznającymi religię Izraela. Powtarzając codziennie: / oby nasze oczy mogly zobaczyć Twój powrót do Jerozolimy, a co roku w czasie Paschy: Do zobaczenia w przyszłym roku w Jerozolimie, zachodnioeuropejscy Żydzi stworzyli diasporę, która w ich oczach nie była już wygnaniem. W ten sposób powstał pierwszy prąd, który można by nazwać „judeopatriotyzmem", szczególnie znaczący w Niem- 120 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ czech i we Francji, gdzie spowodował zmianę zarówno wrażliwości religijnej, jak i form kultu. „Judeopatriotyzm" charakteryzował się niezwykle silnym utożsamieniem wartości religijnych i narodowych; powszechna deklaracja praw człowieka dla wielu Żydów stanowiła współczesną wersję Dekalogu. Położono nacisk raczej na etykę i humanizm niż na obrzędowość. W najbardziej tradycyjnych środowiskach specyficzne obrzędy judaizmu nie zostały zakwestionowane. Mojżesz Mendelssohn (1729-1786), niemiecki filozof pochodzenia żydowskiego, w swym wspaniałym dziele popierał emancypację, starając się nie rezygnować ze specyficznie żydowskich cech; według niego trzeba być Żydem w domu i człowiekiem poza nim. Znaczyło to, że należy stworzyć idealną równowagę między uniwersalizmem i partykularyzmem Izraela. Przyszłość miała wykazać, jak trudno ją osiągnąć i jak bardzo jest krucha. Na zewnętrzne formy kultu znaczny wpływ wywarły dążenia środkowo- i wschodnioeuropejskich wspólnot żydowskich do upodobnienia ich, bądź nawet ujednolicenia, z obrządkami innych religii. W wypadku Francji jest to model zwany konsystorskim: gminy żydowskie były odtąd zarządzane przez rady regionalne oraz główny konsystorz, któremu podlegały różne struktury hierarchiczne z rabinami i naczelnymi rabinami. Rabini wdziali suknię duchowną. Wprowadzono drugą innowację: muzykę podczas nabożeństw, czego prawo talmudyczne formalnie zabrania. Budowano monumentalne synagogi, co upodobniło je do kościołów. A były to tylko mniej znaczące zmiany. W pierwszej połowie XIX w. we wspólnocie żydowskiej pojawiły się dużo bardziej radykalne tendencje, mające na celu zreformowanie judaizmu. Judaizm reformowany narodził się w Niemczech. Celem tego ruchu były zmiany zarówno w dogmatach, jak i w obrządkach. Najpierw wprowadzono modlitwy po niemiecku oraz muzykę w czasie nabożeństw. Pierwszą synagogę reformowaną otworzono w 1818 roku w Hamburgu. Chciano również zreformować liturgię, usunąć z niej wzmianki o ponownym składaniu ofiar oraz 121 JUDAIZM o powrocie do Syjonu. Ruch rozprzestrzeniał się, przyłączyło się do niego wielu rabinów i uczonych. Zostali oni ostro zaatakowani przez konserwatystów, zwanych żydami ortodoksyjnymi, ale polemizowali także między sobą, gdyż byli wśród nich zarówno ekstremiści, jak i zwolennicy umiarkowanej reformy. Ci pierwsi pragnęli zmienić wszystko: zaniechać obrzezania i przenieść szabat na niedzielę. Uznawali autorytet Biblii, ale nie Talmudu, chociaż niektórzy spośród nich uważali się za spadkobierców rabinów talmudycznych, na których się powoływali, chcąc uwiarygodnić proponowane zmiany. W latach 1844, 1845 i 1846, w czasie wielkich zjazdów rabinów, między ortodoksyjnymi wyznawcami judaizmu oraz umiarkowanymi i radykalnymi zwolennikami reformy toczyły się gorące dyskusje; na krótko zwyciężyli umiarkowani. Pod koniec XIX w. wielu środkowo- i wschodnioeuropejskich Żydów oraz uczonych pochodzących z Niemiec wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych. Ruch reformatorski, który odgrywał marginalną rolę w Anglii, Francji i w kilku miastach Europy środkowej, bujnie rozwinął się w Nowym Świecie. Można powiedzieć, że od początku XX w. diaspora podzieliła się na trzy części: zreformowaną, konserwatywną i ortodoksyjną. Panujące w nich tendencje nie są zresztą jednolite i wszystkie one dzielą się na prądy, grupy i grupki. 1) Żydowska reforma Ruch reformowany rozwinął się głównie w Stanach Zjednoczonych, gdzie dziś identyfikuje się z nim ponad jedna trzecia wierzących. Wywodzi się z niemieckiej reformy, ewoluował zaś w dwóch przeciwstawnych kierunkach. Najpierw nastąpiła ra-dykalizacja i stopniowe odrzucenie intelektualnych i rytualnych ograniczeń tradycji rabinicznej. W reformowanych synagogach mężczyźni przestali modlić się z nakrytą głową, towarzyszą im kobiety, co jest niedozwolone w ortodoksyjnych bóżnicach, a język angielski wyparł hebrajski. Zrezygnowano z przepisów koszernego pożywienia, podobnie jak z większości zakazów szabatowych, 122 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ dotyczących zwłaszcza używania elektryczności i samochodu. Prawo małżeńskie zostało w znacznym stopniu zmodyfikowane, a przejście na judaizm nie wymaga już zbyt skrupulatnego przestrzegania Prawa. Zasady tego radykalnego nurtu ogłoszono w Pittsburghu w 1885 roku. Oto one: 1. Jedynie przepisy etyczne Tory zachowują swą wartość nakazu dla Żyda. 2. Przepisy związane z czystością fizyczną należą do minionej epoki. Przestrzeganie ich w dzisiejszych czasach byłoby przeszkodą dla duchowego rozwoju jednostki. 3. Nasz świat oraz wartości, które w nim się rozwinęły, stanowią ważny krok na drodze do realizacji ideałów pokoju i sprawiedliwości, charakteryzujących żydowski mesjanizm. 4. Bycie Żydem oznacza przynależność do wspólnoty religijnej, a nie narodowej. Trzeba porzucić nadzieję na powrót do Palestyny i na powstanie państwa żydowskiego. 5. Z żydowskiej eschatologii należy zachować pojęcie niema-terialności duszy, ale kategorycznie odrzucić zmartwychwstanie. Te zalecenia wywołały reakcję w ruchu reformowanym, co doprowadziło do złagodzenia radykalnych postaw, jeśli nawet nie w dziedzinie wierzeń, to przynajmniej w odniesieniu do obrządków i tradycyjnego sposobu życia. W 1937 roku sformułowano nowe zasady: Columbus platform. Podtrzymując twierdzenie, że istotą judaizmu jest etyka, nowa deklaracja programowa przywracała znaczenie specyficznie żydowskim obrządkom, zachęcała do ich przestrzegania oraz zalecała używanie w modlitwach języka hebrajskiego na równi z angielskim. Uroczystym zapewnieniem o jedności i solidarności świata żydowskiego udzielała szczerego poparcia syjonizmowi. Po drugiej wojnie światowej te dwa nurty - powrót do niektórych tradycyjnych rytuałów oraz poparcie dla syjonizmu - nabrały mocy, chociaż nie zatamowały różnych racjonalistycznych prądów, próbujących ograniczyć judaizm do zespołu wartości etycznych i kładących nacisk na jego społeczny i duchowy wymiar. Jednym z takich prądów jest rekonstrukcjonizm, który określa judaizm jako „cywilizację". 123 JUDAIZM Ruch ten wytworzył swą własną strukturę, ale nadal pozostaje zjawiskiem marginalnym. Judaizm reformowany ma swą centralną organizację Światowy Związek Judaizmu Postępowego. Jej ośrodki są rozsiane po całym świecie, jednakże poza Stanami Zjednoczonymi wspólnoty zwane postępowymi lub reformowanymi zawsze stanowiły mniejszość. Związek kształci rabinów w seminariach w Cincinnati, Nowym Jorku, Los Angeles, w Londynie, a od niedawna w Jerozolimie. W Francji przez drugi czas reformę reprezentowała tylko jedna bardzo aktywna wspólnota Liberalny Związek Izraelitów, zgrupowana wokół paryskiej synagogi przy rue Copernic. Ostatnio powstał Francuski Liberalny Ruch Żydowski, do którego przyłączyło się wiele bóżnic. Należy jednak uściślić, że liberalni Żydzi we Francji, podobnie jak ich bracia w Anglii, zajmują nieskończenie mniej radykalną postawę niż amerykańska reforma, co zbliża ich raczej do drugiego wielkiego nurtu współczesnego judaizmu - konserwatyzmu. 2. Ruch konserwatywny Miał swój początek, podobnie jak reforma, w dziewiętnastowiecznych Niemczech i szybko przyjął się w Stanach Zjednoczonych. Zwał się wtedy „judaizmem historycznym", a jego rzecznicy kładli nacisk na ewolucyjny charakter wiary Izraela. Uważali, że należy poddać jej doktrynę i prawa krytyce historycznej, by określić jej nienaruszalną istotę i oddzielić ją od „osądów historii". Według konserwatystów rabini dysponują wystarczającym autorytetem, by poprawiać lub nawet zmieniać Prawo, ale winni to czynić z całym poszanowaniem zasad Tal-mudu, jako stałego punktu odniesienia. W Stanach Zjednoczonych ruch ten był reakcją zarówno na reformę, której radykalizm odrzucał, jak i na ortodoksję. W istocie wielu wybitnych uczonych i rabinów patronujących temu prądowi można nazwać całkowicie ortodoksyjnymi. Różnili się od klasycznych wyznawców wiernych doktrynie judaizmu nie tyle w pojmowaniu zasad religijnych, ile 124 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ w kwestii miejsca, jakie Żyd winien zajmować we współczesnym społeczeństwie. Podczas gdy amerykańscy ortodoksyjni Żydzi, pochodzący z krajów Europy wschodniej, dążyli do odtworzenia gett, zachowując na przykład tradycyjny sposób ubierania się, rzecznicy szkoły historycznej pragnęli pozostać Żydami w pełnym tego słowa znaczeniu, stając się jednocześnie prawdziwymi Amerykanami. W 1887 roku utworzyli seminarium rabiniczne w Nowym Jorku - Jewish Theological Seminary of America (Żydowskie Seminarium Teologiczne Ameryki) - po części dlatego że, jak wykazał program z Pittsburga, nie mogli działać razem ze zwolennikami judaizmu reformowanego. Na próżno również starali się zbliżyć do ortodoksyjnych Żydów. Przyjąwszy nazwę conservative Judaism (judaizm konserwatywny), ruch zorganizował się i w 1913 roku jako United Synagogue of America (Zjednoczona Synagoga Ameryki) określił swój własny program. Chociaż pozostawiono rabinom, którzy przyłączali się do tej organizacji, pewną swobodę, to jednak podejmowanie koniecznych decyzji religijnych powierzono regularnie zbierającemu się zgromadzeniu rabinicznemu. Konserwatywni rabini także zgodzili się na używanie elektryczności w szabat, natomiast samochód tego dnia mógł służyć jedynie za środek transportu do synagogi. Decyzja ta miała związek ze szczególnie ważnym dla Stanów Zjednoczonych problemem istniejących tam wielkich odległości. Zmieniono również prawodawstwo małżeńskie i rozwodowe. W odróżnieniu od judaizmu reformowanego, wszystkim tym decyzjom patronowali bardzo wybitni talmudyści, tacy jak Solomon Schechter, Louis Finkelstein, a ostatnio Saul Lieberman, mistrz Eliego Wiesela. Ponadto zmiany te zostały należycie umotywowane zgodnie z prawem talmudycznym. Konserwatywni rabini zamierzali pozostać wierni głównym zasadom tradycji. Koniec końców, chociaż rabini nie we wszystkim są zgodni, ruch „zachowawczy", zgodnie ze swą nazwą, zachował z pewnymi dość znaczącymi zmianami tradycyjną liturgię; modlitwy odmawia się po hebrajsku, mężczyźni modlą się z nakrytą głową, ale razem z kobietami, niedawno zaś, po latach burzliwych dyskusji, zgro- 125 JUDAIZM madzenie rabiniczne wyraziło zgodę, by kobiety mogły otrzymywać dyplomy rabina. Jest to niezwykła innowacja, od dawna już praktykowana przez judaizm reformowany. Wspólnoty konserwatywne i ich wierni przestrzegają przepisów żywnościowych judaizmu - kaszerut. Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych znajduje się ponad sześćset konserwatywnych bóżnic, a zgromadzenie rabiniczne liczy tysiąc członków. Nurt ten ma swych zwolenników także w innych krajach, głównie w Ameryce Południowej - w Buenos Aires istnieje nawet seminarium - i w Izraelu. Cechą charakterystyczną zarówno judaizmu reformowanego, jak i konserwatywnego jest waga, jaką przywiązują do etyki, a w szczególności do wartości społecznych. Z tego punktu widzenia religijność obu tych prądów, grupujących lwią część najliczniejszej i najpotężniejszej wspólnoty żydowskiej (w USA mieszka 5 550 000 Żydów) jest interesującą syntezą wartości żydowskich i amerykańskich. Religijność tę charakteryzuje duch obywatelski i czynny udział w otaczającej rzeczywistości. Dla większości amerykańskich Żydów fakt przynależności do wspólnoty żydowskiej oznacza walkę o lepszy świat. Dlatego też Żydzi często w pierwszych szeregach wiodą bój o prawa człowieka, zwalczają rasizm i biedę. W przeddzień śmierci Martin Luther King był honorowym gościem konserwatywnego zgromadzenia rabinicznego. Amerykańscy Żydzi występowali w obronie praw swych współwyznawców w ZSRR, walczą o ich prawa w Syrii, są najgorętszymi orędownikami państwa Izraela. Ich poczucie odpowiedzialności oraz poszanowanie praw człowieka nie ograniczają się tylko do obrony interesów żydowskich. Angażują się w najrozmaitsze akcje humanitarne. W Stanach Zjednoczonych powstały również liczne instytucje filantropijne, które mają na celu pomóc Żydom w trudnych sytuacjach, w jakie popadali, począwszy od pierwszej wojny światowej. Instytucje te (na przykład „Joint" zajmujący się problemem uchodźców i wygnańców, a także stowarzyszenia, takie jak Anti-Diffamation League, zwalczające rasizm i antysemityzm) odgrywają ważną rolę w życiu międzynarodowej wspólnoty żydowskiej. 126 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ 3. Ortodoksja W odróżnieniu od dwóch dobrze zorganizowanych nurtów, o których mówiliśmy wyżej, prąd potocznie zwany judaizmem ortodoksyjnym jest bardzo różnorodny. Zanim pokusimy się o opis tego zjawiska, należy zauważyć, że sam termin nie jest jednoznaczny. Słowo „ortodoksyjny" oznacza zgodny z pewnymi zasadami. Można by więc powiedzieć, że na przykład Żydzi konserwatywni nie uważają się za mniej ortodoksyjnych niż ci, których się tą nazwą określa. Wyznawcy nurtu konserwatywnego zrezygnowali z niej od początku, by nie brano ich za Żydów z Europy wschodniej, którzy, jak już wspominaliśmy, odrzucili american way of life. W praktyce mianem „ortodoksyjne" określa się różne wspólnoty i ruchy żydowskie, które pragną utrzymać tradycyjny tryb życia, nie wprowadzać żadnych znaczących zmian i dosłownie przestrzegać biblijnych praw. Niemal bezwarunkowe przywiązanie do Talmudu jest prawdopodobnie podstawową, jeśli nie jedyną wspólną cechą wszystkich Żydów zwanych ortodoksyjnymi. Poza tym spotyka się wśród nich najprzeróżniejsze, czasem nawet przeciwstawne poglądy. Spektrum żydowskiej ortodoksji obejmuje zarówno niektórych nowojorskich czy jerozolimskich chasydów, wrogo nastawionych do państwa Izraela i trzymających się z dala od współczesnego świata - zabraniających na przykład oglądać telewizję - jak i Żydów doskonale zintegrowanych ze światem zachodnim pod względem społecznym i kulturalnym. Nurt ortodoksyjny bardzo ucierpiał w wyniku Holokaustu, który unicestwił część jego żywotnych sił. Od 1945 r. rozwija się zarówno w diasporze, jak i w Izraelu, gdzie wobec szczególnej sytuacji politycznej i religijnej dzięki silnemu elektoratowi religijnych Żydów osiągnął liczne korzyści, które dodały mu wigoru. Dowodem jego żywotności są nowe szkoły i akademie talmudycz-ne jesziwot - Izrael liczy ich już setki. Można by rzec, że nigdy jeszcze w żydowskiej historii studia nad Talmudem nie cieszyły się takim zainteresowaniem jak w XX wieku! Od około dwudziestu lat mamy również do czynienia z wielkim ruchem powrotu do 127 JUDAIZM źródeł; niezliczone rzesze młodych Żydów całkowicie dotąd oderwanych od tradycyjnej kultury powracają na łono ortodoksyjnego judaizmu, porzucając czasem pracę zawodową i karierę, by poświęcić się wyłącznie studiowaniu Prawa. Zjawisko to ma miejsce nie tylko w Izraelu, ale także w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Z jednej strony nawrót zainteresowania żydowskimi źródłami - Biblią, Talmudem, kabałą i chasydyzmem (co zresztą obserwujemy nie tylko w kręgach żydów ortodoksyjnych), a z drugiej niezwykle rygorystyczne przestrzeganie przepisów religijnych - oto bez wątpienia dwa najbardziej charakterystyczne zjawiska we współczesnej historii żydowskiej. Ortodoksyjny judaizm może być traktowany pod wieloma względami jako swego rodzaju integryzm. Jego wyznawcy nie odrzucają tego określenia, ponieważ zakłada ono integralną wiarę oraz przestrzeganie wszystkich tradycyjnych reguł życia. Mimo to sami Żydzi często kwestionują rygoryzm tego nurtu, uważając odrzucanie wszelkich innowacji za wyraz prawdziwej sklerozy. Nie miejsce tutaj na dyskusję. Należy jednak zauważyć, że niektóre odgałęzienia żydowskiej ortodoksji bardzo dynamicznie propagują judaizm. Na przykład ruch Lubawiczan, dziedziczący tradycje jednej z najważniejszych szkół myśli chasydzkiej, któremu patronował charyzmatyczny przywódca Menachem Schneerson, obdarzony szczególną czcią nowojorski rabin, podjął prawdziwe dzieło „nawracania Żydów na judaizm". Na całym świecie stworzył szkoły i koła studyjne, jego zwolennicy chodzą od drzwi do drzwi, by przekonać Żydów do przestrzegania przykazań micwot, uczestniczą w spektakularnych akcjach, takich jak rozklejanie plakatów, defilady, zapalanie gigantycznych świeczników itp. Chociaż działania te nie są przyjmowane jednoznacznie w żydowskim świecie, obrazują jednak inne znaczące zjawisko w historii dwudziestowiecznego judaizmu: wyjście z intelektualnego i duchowego getta, w którym pozostawał on czasem z własnej woli. Powszednim widokiem stali się Żydzi w jarmułkach na głowach - rzecz nie do pomyślenia jeszcze pięćdziesiąt lat temu. 128 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ Jest to oznaka głębokich przemian, jakie przeszła mentalność zarówno Żydów, jak i nie-Żydów. Nasz opis trzech głównych prądów religijnych judaizmu, z konieczności schematyczny, byłby niekompletny, gdybyśmy nie wspomnieli o czwartej, dość specyficznej tendencji: o judaizmie świeckim. Jest to również zjawisko nowe. Dawniej Żyd mógł wybierać jedynie między religią i utratą cech żydowskich, często zwaną asymilacją. Po 1945 roku pojawili się ludzie odrzucający praktykę religijną, opierający się jednak w swoich działaniach na żydowskiej tradycji. Oprócz Żydów poszukujących swej tożsamości w kulcie, istnieją teraz Żydzi utożsamiający się z kulturą. Na wzór wspólnot amerykańskich, kładą nacisk na prawa człowieka; stworzyli niezwykle dynamiczne ośrodki poświęcające się refleksji i propagowaniu żydowskiej historii i kultury. Na swój sposób walczą z asymilacją, która stanowi najbardziej niepokojący problem. 20. Jakie problemy stoją przed współczesnym judaizmem? Chociaż chętnie przyjmujemy przepowiednię Malreaux, który powiedział, że „XXI w. albo będzie wiekiem religijnym albo go w ogóle nie będzie", to musimy stwierdzić, że drugą połowę XIX w. charakteryzował raczej regres w dziedzinie praktyki religijnej. Judaizm także podlegał temu zjawisku, aczkolwiek w jego wypadku sprawa była bardziej złożona, ponieważ działały w nim zarówno siły dośrodkowe, jak i odśrodkowe. Faktem jest, że od dwustu lat Żydzi przeżywają prawdziwy kryzys tożsamości, o czym częściowo już wspomnieliśmy. Czy judaizm jest religią, cywilizacją czy kulturą? A oni sami są ludem czy może rasą? Oprócz tego ostatniego określenia, które zdecydowanie odrzucono, żadnego z pozostałych nie da się stanowczo 129 JUDAIZM wykluczyć. Można by rzec, że dla wierzących Żydów judaizm jest tym wszystkim równocześnie, inni zaś wybierają taką czy inną definicję albo odrzucają je wszystkie. Nawet takie proste wyliczenie ukazuje, jak wiele dogmatów uległo degradacji od początków emancypacji. Ten kryzys wiary, stanowiący najważniejszy problem, jakiemu musi stawić czoło judaizm, pogłębił się w drugiej połowie XX w., a w obliczu Holokaustu przybrał dramatyczne wprost rozmiary. Od tamtych czasów „milczenie Boga" stało się najpoważniejszą obsesją w żydowskiej świadomości. Cierpienie i śmierć sześciu milionów Żydów z trudem daje się pogodzić z pojęciem narodu wybranego oraz z twierdzeniem o wiekuistej miłości Bożej do swego ludu, setki razy powtarzanym w literaturze religijnej. Co prawda już w 1939 roku część Żydów była na najlepszej drodze do laicyzmu, zachowując jedynie bliżej nieokreślone związki z religijną tradycją, ale po 1945 roku duża ich liczba oddaliła się jeszcze bardziej, wybierając świeckość lub całkowicie odrzucając judaizm. Wprawdzie po zjawisku odpływu, mamy dziś do czynienia z niewątpliwym przypływem, spowodowanym po części zmianami pokoleniowymi, niemniej uraz związany z ludobójstwem jest nadal bardzo głęboki i prowadzi często do przedkładania problemów materialnych nad życie duchowe. Podczas gdy jedni przeżywali bardzo głęboki kryzys, inni zaskakiwali głębią wiary - doprawdy godny uwagi jest fakt, jak wielu Żydów w obozach zachowało swą wiarę i ilu ocalonych umocniło ją w godzinie próby. Drugim wielkim, choć nie nowym problemem jest konfrontacja judaizmu z różnymi ideologiami. Podobnie jak inne filozofie, judaizm proponuje pewną wizję świata i człowieka oraz drogę zbawienia. Począwszy od XIX w. socjalizm i marksizm fascynował niektórych Żydów, często zastępując im religię: rewolucyjny i internacjonalistyczny mesjanizm wydawał się im współczesną, autentyczną, a ponadto skuteczną formą mesjanizmu proroków. Tak więc poszukując swojej tożsamości, co nierzadko było wyrazem prawdziwego niepokoju egzystencjalnego, Żydzi mieli do wyboru trzy możliwości: utożsamić się z nacjonalizmem swojej 130 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ ojczyzny i być np. Francuzem wyznania mojżeszowego, bądź z internacjonalizmem marksistowskim, leninowskim, trockistow-skim lub humanistycznym i walczyć o zniesienie wszelkich granic między ludźmi, rasami i religiami, bądź wreszcie - z nacjonalizmem żydowskim, czyli syjonizmem. O ile w pierwszym i trzecim wypadku wartości religijne zajmują mniej lub bardziej znaczące miejsce, o tyle w drugim nie ma ich wcale, gdyż religia została uznana za czynnik dzielący, a nie łączący. Nie mając zamiaru wszczynać dyskusji na ten temat, pragnę jedynie zauważyć, że wiele powodów - a szczególnie wnioski, wyciągnięte z Holokaustu, warunki życia Żydów w krajach Europy wschodniej oraz istnienie państwa Izrael - wpłynęło na fakt, że ideologia internacjonalis-tyczna i tendencje lewackie od 1968 roku zdecydowanie tracą na popularności w środowisku żydowskim. Trzecim wyzwaniem, które judaizm musi podjąć, jest wielka rewolucja społeczno-ekonomiczna i technologiczna naszych czasów. Stają przed nim w pierwszym rzędzie wielkie problemy społeczne. Kwestionowanie rodziny, zanik instytucji małżeństwa, wzrost liczby rozwodów, swoboda seksualna - wszystko to jest zagrożeniem dla żydowskiej rodziny, która zawsze była podstawową komórką wspólnoty. Ortodoksyjny judaizm przywiązuje ogromną wagę do świętości małżeństwa i nie akceptuje wolnych związków. Zakazuje również bezwzględnie homoseksualizmu, który w Biblii uważany jest za rzecz odrażającą. W Stanach Zjednoczonych istnieje co prawda szesnaście wspólnot gejów i lesbijek, ale jest to zjawisko całkowicie marginalne, potępiane przez cały żydowski świat. Inne wielkie kwestie związane z życiem, takie jak przerywanie ciąży, antykoncepcja, zapłodnienie in vitro, przeszczepy, zastępcze matki, eutanazja, nieustannie rzucają wyzwanie etyce żydowskiej. Na ogół rabini są bardziej liberalni w tych sprawach niż katolicy. Na przykład rabini talmudyczni wyraźnie dopuszczali przerywanie ciąży ze względów zdrowotnych: zagrożone życie matki zawsze jest ważniejsze od życia płodu. A przecież mieliśmy okazję się przekonać, jak bardzo judaizm jest pronatalistyczny. Rabini odznaczają się szczególną wraż- 131 JUDAIZM liwością - choć nie zawsze są jednomyślni - na to, co mogłoby zagrozić życiu, godności ludzkiej lub poważaniu ciała po śmierci, dlatego nie dopuszcza się eutanazji, podobnie zresztą jak i kremacji zwłok. Jeden z aspektów współczesnej techniki stanowi poważny problem dla Żydów, pragnących praktykować swoją religię: wzrastająca rola elektryczności, elektroniki oraz informatyki w codziennym życiu utrudnia czasem przestrzeganie szabatu i świąt. Nie są to kwestie zasadnicze, raczej seria drobnych kłopotów: w jaki sposób wrócić do domu w szabat, jeśli drzwi lub bramę do budynku otwiera się za pomocą urządzeń elektronicznych czy elektrycznych, których nie wolno przecież używać. Choć takie problemy wydają się mało znaczące - ortodoksyjni Żydzi lepiej lub gorzej radzą sobie z tymi trudnościami - na tyle komplikują one życie, że coraz częściej podnoszą się głosy żądające uaktualnienia przepisów. Do tych różnorakich kwestii społecznych należy dodać rozszerzającą się strefę ubóstwa, wynikającego z połączenia dwóch czynników: jednego specyficznego dla wspólnot żydowskich i będącego skutkiem ich częstych migracji, oraz drugiego, bardziej ogólnego, związanego z gospodarczymi kryzysami naszych czasów. Inaczej mówiąc, żydowskie instytucje muszą stawiać czoło problemowi uchodźców i „nowej biedoty". Wielu wygnańców - tych, którzy uszli z życiem z obozów śmierci, Żydów z Jemenu, Iraku i Egiptu, z Afryki północnej i krajów wschodnioeuropejskich - próbowało zacząć życie od nowa w Europie, Stanach Zjednoczonych i w Izraelu, nie mając na to środków; liczba „nowej biedoty" także ciągle rośnie. Rozwiązywanie tych często dramatycznych spraw stanowi jedną z głównych trosk żydowskich wspólnot, mobilizując znaczną część ich energii i zasobów materialnych. Nie mniej niepokojąca i wymagająca zdecydowanych działań była kwestia Żydów w ZSRR. Ich liczbę oceniano na 2,5-3 milionów, co oznaczało, iż żelazna kurtyna oddzielała duży odłam ludu żydowskiego nie tylko od reszty żydowskiego świata, ale 132 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ także od jego kultury i praktyk religijnych. Obie te dziedziny objęte były do niedawna tak surowymi zakazami, że radziecki Żyd praktycznie nie mógł uczyć się hebrajskiego, pobierać religijnego nauczania ani przestrzegać rytuałów. Od czasu reform w ZSRR, a zwłaszcza po rozpadzie imperium, sytuacja szybko się zmienia. 21. Jak religijni Żydzi postrzegają państwo Izrael? Syjonizm i utworzenie państwa Izrael stanowią oczywiście największą zmianę, jaka miała miejsce w judaizmie od stu lat. To wydarzenie ma znacznie bardziej pozytywny wpływ na religijną świadomość niż którykolwiek z omówionych wyżej czynników. Czyż nie jest spełnieniem zasadniczej nadziei Żydów? Według teologii żydowskiej powrót do Syjonu bez wątpienia zapowiada przyjście mesjasza i większość Żydów - praktykujących lub nie - tak to odczuwa. O ile dla niepraktykujących państwo Izrael stanowi przede wszystkim bezpieczną przystań i rękojmię odzyskanej godności, o tyle dla Żydów religijnych jest to również miejsce, w którym judaizm może w końcu rozwijać swoje wartości. Z duchowego punktu widzenia państwo Izrael stanowi przede wszystkim bezcenne świadectwo: Bóg wiernie spełnił obietnicę daną swemu ludowi, co niewspółmiernie wzmocniło żydowską wiarę. Z materialnego zaś punktu widzenia gwarantuje podtrzymywanie ciągłości i rozwój nauczania Tory oraz praktykowanie nakazów Prawa - obydwie te rzeczy są w Izraelu znacznie ułatwione. Istnieją oczywiście różne grupki antysyjonistyczne w Nowym Jorku wśród chasydów oraz w samej Jerozolimie. Są to Neturej Karta („strażnicy miasta"), którzy - jak wszystkie aktywne mniejszości - dbają, by często o nich mówiono, choć jest ich zaledwie kilkuset. Odmowa uznania państwa Izrael oparta jest 133 JUDAIZM na interpretacji tekstów talmudycznych, odradzających używanie siły przy odbudowywaniu żydowskiej ojczyzny. Przeciwnicy syjonizmu twierdzą, że powrót do Syjonu winien odbyć się jedynie pod wodzą mesjasza i na rozkaz Boga. Teologia żydowska pozostawia jednak drzwi szeroko otwarte dla innych interpretacji oraz dla ludzkiej inicjatywy, dlatego też syjonizm jest niemal jednogłośnie akceptowany przez żydowskich myślicieli. Chociaż dla większości Żydów legalność Izraela nie jest problemem, istnienie współczesnego państwa żydowskiego budzi jednak najróżniejsze wątpliwości. Przede wszystkim stwarza nieustające napięcie między Izraelczykami świeckimi i praktykującymi, którzy usiłują narzucić państwu jak największe poszanowanie tradycji. Jednym ze źródeł wielkich konfliktów są problemy stanu cywilnego, podlegające prawodawstwu religijnemu. Przestrzeganie szabatu i świąt - ustawowo wolnych od pracy - również narzuca pewne ograniczenia, nieodpowiadające świeckim Żydom. Spory te zaognia szczególna sytuacja polityczna Izraela, gdzie podczas wyborów parlamentarnych partie religijne stanowią poważną siłę i zmieniają się w grupy nacisku. Zarówno w diasporze, jak i w samym Izraelu natura państwa żydowskiego jest przedmiotem nieustających dyskusji. Podobnie dzieje się z wszystkimi problemami polityczno-społecznymi wywołanymi przez konflikt izraelsko-arabski; szczególnie los terytoriów okupowanych dzieli religijnych Żydów i wywołuje skrajne postawy: jedni nie chcą oddać ani piędzi Ziemi Świętej zgodnie z obietnicami Biblii, inni pragną zwrócić całe terytorium Palestyńczykom w imię wartości demokratycznych. W tym bolesnym sporze opinie najwybitniejszych rabinów i teologów naszych czasów również są podzielone. Jak widać, współczesny świat żydowski charakteryzuje czasami natrętna obecność polityki, która jest źródłem nieskończonej liczby prądów, organizacji i instytucji. Obraz rozmaitych problemów, które przedstawiliśmy w schematyczny sposób, może wydawać się ponury, a przyszłość judaizmu niepewna. Jednakże kryzysy niekoniecznie oznaczają zły stan zdrowia. Jest rzeczą całkiem naturalną, że przy końcu wieku, 134 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ gdy kwestionuje się wszystkie wartości, ideologie i religie, również judaizm przeżywa trudności. Gdybyśmy chcieli w podsumowaniu ustalić „bilans zdrowotny" współczesnego judaizmu, trzeba by zestawić pasywa i aktywa, elementy negatywne i pozytywne. O pasywach powiedzieliśmy już dużo. Być może warto dodać do nich jeden ważny element, a mianowicie mniejszy przyrost ludności żydowskiej i starzenie się wspólnoty. Wspomniany już problem małżeństw mieszanych pogłębia to zjawisko, typowe dla krajów rozwiniętych. Nawet jeśli tego rodzaju związki nie zawsze kończą się odejściem od wspólnoty lub definitywną utratą identyfikacji z judaizmem, stanowią jednak czynnik destabilizujący. Nie pomniejszając znaczenia kryzysów, które staraliśmy się opisać, przypomnijmy sobie judaizm z 1945 roku: wykrwawiony, pozbawiony części swego ciała, z okaleczoną duszą. Ogromna liczba najlepszych rabinów i najwartościowszej młodzieży zginęła w gettach i komorach gazowych, płomienie wojny strawiły większość miejsc kultu i szkół. Porównując ten stan z dzisiejszą sytuacją wspólnot żydowskich można by rzec, że Żydzi z całego świata dokonali tego samego cudu co Izraelczycy, którzy potrafili obsadzić kwiatami pustynię. Co prawda w ciągu czterdziestu lat w wyniku masowych migracji zniknęły wspólnoty w krajach Maghrebu i Bliskiego Wschodu, ale wszędzie indziej judaizm wykazał się zadziwiającą żywotnością. Francja jest tego dobrym przykładem. Dzięki przybyłym tu Żydom z Afryki północnej powstała jedna z największych wspólnot na świecie. Począwszy od 1962 roku rośnie liczba nowych synagog, ośrodków wspólnotowych i żydowskich szkół, które przeżywają prawdziwy rozkwit. Również zainteresowanie żydowskimi studiami przybrało spektakularne rozmiary. Judaizm wkroczył do miast. Znalazł swoje własne miejsce na uniwersytetach, gdzie stworzono katedry hebrajskiego lub studiów nad judaizmem. Podobne zjawisko można zaobserwować w Stanach Zjednoczonych i Izraelu. Równie ciekawie rysują się narodziny różnorakich prądów myślowych i dzieł filozofów, czerpiących z tradycji żydowskiej, 135 JUDAIZM by wyrazić swój sposób pojmowania judaizmu lub określić jego wkład w myśl uniwersalną. Niektórzy z tych myślicieli, np. Rosenzweig, Buber, Neher, Wiesel czy Levinas zdobyli rozgłos, sięgający daleko poza wspólnotę żydowską. Liczne rozprawy obrazują intelektualne odrodzenie i dynamizm judaizmu. Zjawisko to obecne jest także w środkach masowego przekazu; pojawiły się periodyki, dzienniki, regularne programy w radiu i telewizji, a przede wszystkim rozwinęła się bogata literatura, zarówno naukowa jak i beletrystyczna. Nie ma tygodnia, by nie pojawiła się książka traktująca o którymś z aspektów judaizmu. Po 1945 roku nastąpiły szybkie przemiany zarówno w wewnętrznym rozwoju wspólnoty żydowskiej, jak i w jej związkach ze światem zewnętrznym. W pierwszym wypadku najważniejszą sprawą jest bez wątpienia nowe miejsce kobiet w życiu wspólnoty. Ruchy reformowane i konserwatywne nie wahają się powierzać im funkcji rabinicznych, co jest nowością, ale nie stanowi naprawdę problemu teologicznego. Niektóre inicjatywy, jeśli chodzi o rolę kobiet w liturgii, podejmowane szczególnie w Stanach Zjednoczonych, są po prostu powrotem do zasad talmudycznych, a nie rewolucją. Judaizm ortodoksyjny z trudem akceptuje jedynie kobiety wypełniające funkcje chazana (kantora). Wszędzie natomiast kobiety zyskały dostęp do studiów i nauczania Tory; powstało wiele liceów i szkół wyższych przeznaczonych dla dziewcząt. Mają nawet coraz częściej dostęp do Talmudu, który niegdyś był zastrzeżony wyłącznie dla mężczyzn. Kobiety odgrywają coraz większą rolę w życiu wspólnoty, nierzadko zajmując w niej wysokie stanowiska. Jednak najbardziej uderzająca przemiana dotyczy obrazu judaizmu w oczach otaczającego go świata. Czy to w kołach uniwersyteckich, czy w środowiskach religijnych, czy wśród ogółu społeczeństwa wiara Izraela spotyka się z żywym zainteresowaniem. Tematy biblijne lub żydowskie zajmują znaczące miejsce w tak różnych dziedzinach jak psychoanaliza, literatura czy kino. Judaizm przestał być uważany za zjawisko egzotyczne. Uznano zasadniczą rolę, jaką odegrał w powstawaniu zachodniej kultury, 136 BYĆ ŻYDEM DZISIAJ często określanej mianem „judeochrześcijańskiej", do którego to zresztą terminu Żydzi mają uzasadnione zastrzeżenia. Nowa mentalność otaczających społeczeństw jest niewątpliwie jednym z najbardziej rewolucyjnych i pozytywnych aspektów naszego bilansu, a obrazują ją przemiany w stosunkach żydów i chrześcijan. Konferencja w Salisbury z 1947 roku, następnie Drugi Sobór Watykański to kamienie milowe na drodze zwalczania przesądów teologicznych. Kościół oficjalnie oczyścił Żydów z winy bogobój-stwa, uznał prawowitość wiary żydowskiej, zalecił studiować jej źródła, wspólne dla żydów i chrześcijan. Oczywiście proces ten nie jest prosty i napotyka jeszcze przeszkody. Bywają sprawy sporne, jak na przykład nieuznanie państwa Izrael przez Watykan lub konflikt wokół Karmelu w Oświęcimiu. Niemniej jednak powstał klimat sprzyjający wymianie myśli, dialogowi i wzajemnemu poszanowaniu. Stanowi on przeciwieństwo tego, co Jules Isaac bardzo słusznie nazwał „dwoma tysiącami lat nauczania pogardy". Tak więc XX wiek był naocznym świadkiem kolejno: naj-straszniejszej katastrofy, jaka kiedykolwiek wydarzyła się w historii judaizmu, a następnie jego odrodzenia i powszechnego uznania. Jeśli ziarno nie umrze... Jest to żywy przykład cnoty nadziei, kardynalnej zarówno dla żydów, jak i chrześcijan. W XX w. jej symboliczny wyraz można odnaleźć w pieśniach powstańców żydowskich z Polski: Nie mów nigdy, że to ostatnia z twoich dróg, oraz w hymnie państwowym Izraela Ha-Tikwa, którego tytuł oznacza „nadzieję". Bez wątpienia chodzi tutaj o odmowę zwątpienia i o pewność, że jutrzejszy dzień będzie pełen śpiewu, będącą stałym pocieszeniem narodu Izraela na wygnaniu. Tę zdolność przewidywania i trwania w nadziei nie tylko po okresie ciężkiej próby, ale i w trakcie jej trwania najlepiej ujmuje słynna anegdota opowiedziana w Talmudzie: „Rabban Gamliel, rabbi Eleazar Ben Azaria, rabbi Joszua i rabbi Akiba udali się do ruin Świątyni. Z miejsca, gdzie niegdyś znajdowało się Święte Świętych, wyskoczył lis. Trzej mędrcy zalali się łzami, jedynie rabbi Akiba wybuchnął śmiechem. 137 JUDAIZM - Dlaczego plączecie? - zapytał. - Jakże mamy nie płakać, gdy lisy biegają po najbardziej świętym miejscu? - odrzekli. Wtedy rabbi Akiba wyjaśnił im: - Dlatego właśnie się śmieję. Co prawda Jeremiasz przepowiedział, że lisy będą przemykać po zniszczonej górze Syjonu, ale Zachariasz zapowiedział, iż na nowo po ulicach Jerozolimy przechadzać się będą starcy. Obawiałem się, że dopóki nie spełni się przepowiednia Jeremiasza, nie mogę spodziewać się spełnienia słów Zachariasza. Teraz już jestem spokojny! Mędrcy wykrzyknęli: t - Rabbi Akibo! Pocieszyłeś nas!". a Talmud Babiloński, Makkot 24b BIBLIOGRAFIA HISTORIA: Eisenberg J. - Une histoire du peuple juif, wyd. Hachette, Livre de Poche 1986. Keller W. - Yingt siecles d'histoire du peuple juif, wyd. Arthaud 1971. JUDAIZM: Buber M. - Les recits hassidiąues, wyd. Flammarion 1975. Buber M. - Judaisme, wyd. Yerdier 1982. Epstein I. - Le Judaisme, wyd. Payot 1964. Gabbay M.I. - Le discours de la Kabale espagnole, red. Roland Goetschel, wyd. Peters Leuven 1981. Gugenheim E. - Le Judaisme dans la vie ąuotidienne, wyd. Albin Michel 1981. Mopsik Ch. - La Cabale, wyd. Jacques Grancher 1988. Neher A. - Moise ou la vocation juive, wyd. Le Seuil 1951. Safran A. - Sagesse de la Cabale, wyd. Stock 1986. Scholem G. - Les grands courants de la mystiąue juive, wyd. Payot 1963 [wyd. polskie: Mistycyzm żydowski i jego glówne kierunki, Czytelnik 1997]. Steinsaltz A. - Introduction au Talmud, wyd. Albin Michel 1986. Strack H.L. i Stemberger G. - Introduction au Talmud et au Midrach, wyd. du Cerf 1986. 139 WYDAWNICTWO CYKLADY poleca: Zamówienia prosimy składać na adres: Wydawnictwo Cyklady Skr. poczt. 36 04-026 Warszawa 50 tel./faks (22)810-71-87 Legendy żydowskie Najpiękniejsza historia Bo«a W przygotowaniu: Polecamy książki z serii: NAJPIĘKNIEJSZA HISTORIA... Najpiękniejsza historia świata Jeandattes tan Guthitw DominiijiłeSfinoDnei Najpiękniejsza historia WYDAWNICTWO CYKIADY Skr. poczt.36 04-026 Warszawa 50 tel./fax(22) 810-71-87 W przygotowaniu: Najpiękniejsza historia roślin CYKLADY Drukarnia Wydawnictw Naukowych S.A. Łódź, ul. Żwirki 2