III Budowanie ładu powojennego W roku 1919 Rosja Radziecka, pogrążona w niewyobrażalnym chaosie, o nie dającej się przewidzieć przyszłości, w opozycji wobec całej reszty światowego systemu społeczno-politycznego, nie była w stanie ani nie chciała uczestniczyć w wypracowywaniu nowego ładu. Ten ład był niezbędny dla Europy, a budowanie go musiało mieć reperkusje na skalę światową. Paryska konferencja pokojowa Takie było zadanie konferencji pokojowej, która zebrała się w początku 1919 roku w Paryżu. Uczestniczyły w niej państwa "sprzymierzone i stowarzyszone', które pospołu pokonały Czwórprzymierze (Niemcy, Austro-Węgry, Bułgaria, Turcja). Było ich 27, jednak udział wielu z ruch w wojnie i w konferencji pokojowej miał charakter czysto formalny (tyczy to np. republik latynoamerykańskich), a rola innych była ograniczona ze względu na ich rangę (np. Belgii czy powstałych dopiero z końcem wojny Polski i Czechosłowacji). Decydujące znaczenie w samej organizacji i przebiegu 29 konferencji miało pięć "głównych mocarstw": Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Japonia, zwłaszcza zaś pierwsze trzy z wymienionych. Na podkreślenie zasługuje w tym miejscu rola Stanów Zjed- noczonych. Była ona odzwierciedleniem nie tylko wagi ich udziału w rozstrzygnięciu wojny (o czym była mowa wyżej), ale też rangi, jaką zamierzał im nadać w stosunkach światowych prezydent Wilson. Znalazło to wyraz już w Czternastu Punktach, ogłoszonych 8 stycznia 1918 roku. Zawierały one nie tylko postulaty tyczące powojennej sytuacji poszczególnych państw (w tym punkt 13 mówiący o utworzeniu niepodległej Polski). Sześć z nich proponowało także ogólne rozwiązania w stosunkach międzynarodowych, zapewniające trwały pokój. Miały temu służyć: wprowadzenie jawności porozumień międzynarodowych, pełna wolność żeglugi na morzach, likwidacja ograniczeń w handlu międzynarodowym, rozbrojenie oraz uregulowanie spraw kolonialnych. Hasła te sprawiały wrażenie górnolotnych ogólników; można jednak zauważyć, że ta wizja powszechnych stosunków bardziej mogła odpowiadać celom i interesom Stanów Zjednoczonych niż tradycyjnych mocarstw europejskich. Nie zostały one jednak wprowadzone w życie poza punktem ostatnim, czternastym, postulującym powołanie organizacji regulują- cej stosunki międzynarodowe i zapobiegającej wojnie. Miała to być Liga Narodów - ulubiony koncept Wilsona. Czternaście Punktów zyskało wielki rozgłos i szczególne znaczenie. Przyczynił się do tego ich kompleksowy charakter, zarówno w części ogólnej, jak i szczegółowej, w której na plan pierwszy wysunięta została zasada narodowa. Dużą rolę odgrywał też autorytet ich autora - przywódcy państwa wyrastającego na najpotężniejsze w świecie, zarazem zaś tego, które do 30 wojny przystąpiło dość późno, dobrowolnie i bez widocznych korzyści dla siebie, stawianych zwykle jako cele wojenne. Potężne Stany miały być arbitrem w rozstrzygnięciu wojny, ich prezydent - twórcą przyszłego trwałego pokoju. Czternaście Punktów stało się więc oparciem dla wszelkich oczekiwań, jakie z konferencją pokojową wiązali zwycięzcy, a także pokonani (stąd m.in. późniejsze rozczarowanie Niemiec postanowieniami traktatu wersalskiego). Konferencja paryska miała przed sobą kilka celów. Jednym z nich było wypracowanie traktatów pokojowych z pokonanymi państwami, przede wszystkim z Niemcami. Traktaty te miały dać zwycięzcom zadośćuczynienie gospodarcze (reparacje, czyli spłaty rekompensujące szkody wojenne), ale i inne, np. terytorialne lub w dziedzinie ukarania zbrodniarzy wojennych. Miały też zabezpieczyć Europę przed militaryzmem i rewanżyzmem, zwłaszcza niemieckim, poprzez ilościowe i jakościowe ograniczenia ich potencjału wojskowego. Innym celem było utworzenie wspólnych ram dla całokształtu stosunków międzynarodowych, zwłaszcza zaś usunięcie niebezpieczeństwa wojny. Temu służyć miała przede wszystkim Liga Narodów. Miała wreszcie konferencja rozstrzygnąć całą masę problemów powojennej Europy: wytyczenie granic nowo powstałych państw, uznanie aspiracji różnych narodowości, ochronę mniejszości narodowych i religijnych itp. Zadania te przekraczały możliwości konferencji, dodatkowo pomniejszane przez rozbieżności w dążeniach głównych jej uczestników. Francja i Wielka Brytania rywalizowały między sobą o wpływy na Bliskim Wschodzie, przede wszystkim jednak różniły się w założeniach swojej polityki europejskiej. Francji nade wszystko zależało na zapewnieniu sobie bezpieczeństwa ze strony wschodniego 31 sąsiada, w ciągu półwiecza dwukrotnego groźnego agresora. Widoczne to było w jej postulatach tyczących samych Niemiec, jak i w dążeniu do utworzenia w Europie Środkowej strefy wpływów i systemu sojuszy mających zastąpić dawny alians z Rosją. Wielka Brytania, dla której niemiecki handel i niemiecka flota wojenna przestały być groźnymi rywalami, gotowa była chronić Niemcy przed zbytnim osłabieniem w imię swojej tradycyjnej polityki równowagi europejskiej. Starała się więc przeciwdziałać wspomnianym inicjatywom francuskim. Tym należy tłumaczyć m.in. propolskie stanowisko Francji i proniemieckie Wielkiej Brytanii w sprawie Gdańska i Górnego Śląska. Później rozbieżności takie dały o sobie znać w polityce reparacyjnej. Konkretne postanowienia terytorialne, ekonomiczne, militarne zamiast rozładować kontrowersje, musiały nieuchronnie rodzić nowe. W dodatku wypracowane były bez udziału państw pokonanych, którym przedstawione zostały w postaci dyktatów. Dnia 28 czerwca 1919 roku w Wersalu podpisany został traktat pokoju z Niemcami. W ślad za nim poszły inne: z Austrią, Bułgarią, Węgrami, Turcją. Jednak najważniejszy był ten pierwszy. Nadał on nazwę całemu systemowi, który usiłowano zbudować na konferencji paryskiej: system wersalski. W założeniach powszechny, w rezultacie był to system ograniczony. Nieobecne albo słabo w rum obecne były główne mocarstwa pozaeuropejskie: Stany Zjednoczone i Japonia, jak też Niemcy (i inne państwa pokonane) oraz Rosja Radziecka. Tak więc był on kadłubowy nawet na skalę europejską. Osłabiały go wspomniane kontrowersje i trudności lub niemożność wykonania poszczególnych postanowień. W rezultacie w Europie "wersalskiej" powstały dwie grupy państw: zaintere 32 sowanych utrzymaniem powstałego stanu rzeczy oraz tych, które pragnęły zmiany. Linia podziału między nimi nie była tożsama z podziałem na zwycięzców i pokonanych, na przykład do grupy "rewizjonistów" dołączyły Włochy, nie dość usatysfakcjonowane tym, co uznały za "okaleczone zwycięstwo". Nowością powstałą na konferencji paryskiej była organizacja międzynarodowa: Liga Narodów. Wymyślona przez amerykańskiego prezydenta, w założeniu miała charakter powszechny. W praktyce zdominowana została przez państwa i zagadnienia europejskie. Znaczenie jej, a zwłaszcza skuteczność w dziedzinie zapewnienia pokoju, były ograniczone, co się uwidoczniło głównie w czasie kryzysów w latach trzydziestych. Zaznaczyć jednak trzeba, że zanim do tego doszło, po pierwszych niepewnych latach Liga Narodów nieco okrzepła; przyjęcie do niej Niemiec w roku 1926 dodatkowo wzmocniło ją i uwiarygodniło. Na pewno Liga stanowiła forum, na którym wyraźniej dawał się słyszeć głos państw małych i średnich. Dzięki jej sesjom znacznie poszerzyły się kontakty między politykami, zwłaszcza ministrami spraw zagranicznych. Przemiany w Europie Środkowej i na Bliskim Wschodzie Wstrząsu, jakim była wojna, nie przetrwały trzy wielonarodowe monarchie: Rosja, Austro-Węgry i Turcja. W konsekwencji przyniosło to zasadnicze zmiany polityczne w Europie Środkowej i w Azji Mniejszej. Od Bałtyku po Mezopotamię pojawiły się nowe państwa, niektóre dawne uległy zmianom. Były dwie zasadnicze składowe tego procesu. Jedna to wydarzenia i fakty dokonane na obszarach Rosji od roku 1917 oraz 33 Austro-Węgier, Niemiec i Turcji od jesieni roku 1918. Druga: decyzje wypracowane przez konferencję pokojową i zapisane w rozmaitych traktatach, poczynając od wersalskiego. Dążenia i działania nowych państw determinowane były w poważnej mierze przez dylematy narodowe. Na obszarze Europy Środkowej w warunkach braku samodzielnego bytu państwowego świadomość narodowa rozwijała się w sposób różny niż w Europie Zachodniej. Istniały narody przechowujące (jak Polacy czy Węgrzy) czy ponownie odnajdujące (jak Czesi) tradycje tego bytu. Inne do postulatu tego dochodziły ewolucyjnie, poprzez stopniowe artykułowanie własnej tożsamości. Wszędzie jednak okoliczności sprzyjały wytwarzaniu się nacjonalizmu obronnego. Granica, poza którą przestaje być on obronny, jest nader niewyraźna. Uwidoczniło się to w momencie, gdy zniknęli ciemiężcy, tym bardziej że zasada samostanowienia miała być wprowadzana na obszarach niejednokrotnie mieszanych narodowo. Były i inne czynniki wpływające na proces przekształcania się Europy Środkowej. Jednym z ruch był ogólny niepokój społeczno-polityczny. Podłoże dlań stanowiły wielorakie trudności powojenne (o których mowa dalej), a dodatkowy impuls - ideologia i przykład płynące z Rosji. Innym czynnikiem była polityka mocarstw zachodnich - Wielkiej Brytanii i Francji a więc ścieranie się i krzyżowanie ich interesów na tym obszarze, dążenie do utworzenia własnych stref wpływów, różne koncepcje stosunku do Rosji i do Niemiec. Względy te dawały o sobie znać między innymi przy ustalaniu granic. Teoretycznie nadrzędne kryterium narodowe nie zawsze dawało się zastoso- wać, oprócz niego dochodziły do głosu inne: gospodarcze, historyczne, po cichu niekiedy i strategiczne. W rezultacie doszło do zjawiska określanego mianem "bałkanizacji' Europy. Na znaczną część Europy Środkowej rozciągnęły się zjawiska charakteryzujące uprzednio Bałkany i irytujące stolice europejskie: spory terytorialne i antagonizmy narodowe. W obrębie wielu nowych państw istniały mniejszości narodowe. Przed pierwszą wojną światową 60 mln Europejczyków mieszkało w "nieswoich" państwach. Obecnie liczba ta zmalała o połowę. Był to jakiś postęp, ale widać było, że idea państwa narodowego zatriumfowała w sposób nader niedoskonały, a nowe rozwiązania nierzadko rodziły nowe konflikty (jak np. polsko-czechosłowacki, polsko-litewski, grecko-turecki). Do pewnego stopnia usiłowano temu zaradzić przez opracowanie prawnego systemu ochrony mniejszości. Wzór dlań stanowił tzw. mały traktat wersalski. Określenie pochodzi stąd, że odpowiedni traktat przygotowany został jako towarzyszący traktatowi pokojowemu z Niemcami i podpisany w tym samym dniu, tj. 28 czerwca 1919 roku. Na jego mocy Polska gwarantowała mniejszościom religijnym, językowym i rasowym prawo do równego traktowania i korzystania z tych samych praw, co większość mieszkańców. Te same zobowiązania przyjęły na siebie przy podpisaniu innych traktatów pokojowych Czechosłowacja, Rumunia, Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców, Bułgaria, Węgry, Grecja i Turcja. System ochrony mniejszości miał sporo ułomności: nie był powszechny, obejmował bowiem tylko niektóre państwa, którym został narzucony niekiedy wbrew ich woli; praktyczne jego funkcjonowanie w latach następnych dalekie było od oczekiwań. Większe miał zatem znaczenie jako precedens w prawie międzynarodowym niż dzięki konkretnym rozwiązaniom. Przesunięcia dawnych granic powodowały nieraz 35 konieczność wyboru między "małą' i "wielką" ojczyzną. W odniesieniu do tego pierwszego pojęcia Stefan Ossowski używał terminu "prywatna ojczyzna'. Uwydatnione w ten sposób zostało uzupełnienie związku człowieka z jego krajem przez dodatkowy związek, jeszcze bliższy i bardziej subiektywny, z jego rodzinną okolicą, prowincją itp. Bieg dziejów potrafi zaś nieraz przynieść oddzielenie ojczyzny "prywatnej" od kraju ojczystego. Tak było na przykład w wypadku Niemców z Wielkopolski i Pomorza, Polaków z Mińszczyzny itp. Konsekwencją bywały migracje; zjawisko to jednak występowało na skalę ograniczoną. Innym skutkiem owych zmian były przekształcenia związków gospodarczych, rynków lokalnych itp. I tu przykładem może służyć Polska: konieczne było zintegrowanie ekonomiczne czy chociażby komunikacyjne, a także mentalne ziem wchodzących uprzednio w skład trzech odrębnych organizmów państwowych, co wpłynęło na ich znaczne zróżnicowanie. Zmiany na mapie politycznej Europy i Bliskiego Wschodu były duże, obejmując cztery dawne wielkie monarchie. Z monarchii habsburskiej wyłoniły się dwa małe państwa, Austria i Węgry, formalnie jej sukcesorzy, faktycznie zupełnie różne od dawnych monarchii noszących te nazwy. Inne obszary stały się znaczącymi częściami Czechosłowacji (niemal 100% jej obszaru), Polski, Rumunii oraz Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, zwanego nieoficjalnie, a od roku 1929 i oficjalnie Jugosławią. Pewne zyski terytorialne kosztem Austrii uzyskały też Włochy. Z Rosji carskiej wyodrębniły się cztery nowe państwa: Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa. Nie powiodła się próba utworzenia państwa ukraińskiego. Utraciła natomiast Rosja na rzecz Polski część Białorusi i Wołyń, a na rzecz Rumunii Besarabię. Oznaczało to cof 36 męcie się jej granic do stanu mniej więcej z czasów Piotra I. Trudne to było dla niej do zaakceptowania, toteż w ciągu XX wieku zachodnia granica Rosji nieraz jeszcze będzie się przesuwać w różne strony. Stosunkowo najmniejsze, chociaż też znaczne straty poniosły Niemcy, tracąc - przede wszystkim na wschodzie -1 / 7 swojego obszaru i 1 / 10 ludności i mając odtąd swe terytorium rozcięte na dwie części. "Korytarz pomorski', który wszedł w skład państwa polskiego, oddzielił bowiem Prusy Wschodnie od reszty Niemiec. Drugim obok Austro-Węgier podzielonym państwem stało sie imperium osmańskie. Jego wielowiekowa historia dobiegła końca z odpadnięciem odeń obszarów arabskich, co było wynikiem popieranego przez Anglików ruchu narodowego. Powstały z nich: Irak, Syria, Liban, Palestyna, Transjordania, Hidżas, Asir, Jemen. Nowa Turcja, dość jednolita narodowo, między innymi wskutek czystek etnicznych, które w czasie pierwszej wojny światowej kosztowały życie 1,5 mln Ormian, ograniczała się do Azji Mniejszej. W ślad za zmianami terytorialnymi poszły i polityczne. W roku 1922 władca stracił tytuł sułtana, dwa lata później przestał też być przywódcą religijnym - kalifem. Autorytarne rządy Mustafy Kemala przyniosły wielostronną modernizację według wzorców europejskich. Oznaczała ona przede wszystkim laicyzację państwa - po raz pierwszy w dziejach islamu - i związaną z tym gruntowną reformę systemu prawnego. Znajdowała także wyraz zewnętrzny we wprowadzeniu alfabetu łacińskiego, nazwisk, ubiorów europejskich. Ten ogromny przewrót zbliżył Turcję do Europy, co do dziś ma skutki polityczne. Dokonał się - należy to podkreślić - stosunkowo gładko. Stało się tak dzięki ogromnemu autorytetowi Mustafy Kemala, który przybrał nazwisko Atatiirk, czyli Ojciec Turków. 37