WACŁAW FELCZAK, TADEUSZ WASILEWSKI HISTORIA JUGOSŁAWII WROCŁAW • WARSZAWA • KRAKÓW • GDAŃSK • ŁÓDŹ ZAKŁAD NARODOWY IMIENIA OSSOLIŃSKICH WYDAWNICTWO 1985 Okładkę, obwolutę i wyklejkę projektował JACEK SIKORSKI Redaktor Wydawnictwa EWA RACZKOWIAK Redaktor techniczny JACEK SIKORSKI © Copyright by Zakład Narodowy im. Ossolińskich — Wydawnictwo, Wroclaw 1985 Printed In Poland ISBN 83-04-01638-9 Zakład Narodowy im. Ossolińskich — Wydawnictwo, Wrocław 1985. Nakład: 30000 egz. Objętość: ark. wyd. 41,20, ark. druk. 35,75. ark. Al 45. Papier offset kl. III, 80g, 66x98. Oddano do składania 1983 06 15. Podpisano do druku 1985 02 12. Druk ukończono w kwietniu 1985. Wrocławska Drukarnia Naukowa. Zam. 2247/83-Z-7 Cena zł 520.- OD AUTORÓW ODDAJĄC w ręce czytelników pierwsze polskie opracowanie dziejów Jugosławii, pragniemy zwrócić uwagę na szczególnie trudne zadanie, jakie stanęło przed autorami. Zjednoczone państwo Jugosłowian istnieje dopiero od 1918 r., do tego czasu nie było państwa jugosłowiańskiego, tak jak nie było i nie ma narodu jugosłowiańskiego. Historia Jugosławii jest zatem historią narodów jugosłowiańskich, dziejami ludności żyjącej na obszarze dzisiejszej federacyjnej republiki Jugosławii. Ten związek federacyjny tworzą cztery narody: serbski, chorwacki, słoweński i macedoński. Każdy z tych narodów miał indywidualne wejście w dzieje, odrębny proces kształtowania życia narodowego i własną drogę do państwowości. Dopiero w XIX w., opierając się na rozbudzonej świadomości wspólnego pochodzenia, narody południowosłowiańskie zaczęły szukać między sobą dróg zbliżenia i tworzyć koncepcje utworzenia w przyszłości wspólnego państwa. Pojawiły się nawet tendencje do wyrównywania różnic kulturowych, językowych i politycznych, jakie wytworzyła historia, a jakie utrudniały budowanie jednolitego państwa narodowego. Próby takie, chociaż w pewnych okresach były dość intensywne, skończyły się niepowodzeniem. Nie dało się więc wymazać długotrwałego procesu historycznego i w miejsce czterech utworzyć jeden naród jugosłowiański. Co więcej, okazała się konieczność uszanowania żywych tradycji historycznych także i w dziedzinie czysto administracyjnej. Dowodem tego jest fakt, że państwo czteronarodowe podzielone jest na sześć republik, to znaczy, że obok republiki słoweńskiej, chorwackiej, serbskiej i macedońskiej istnieją jeszcze republiki Czarnogóry oraz Bośni i Hercegowiny, a więc dwóch krain, które do 1918 r. rozwijały się jako odrębne od pozostałych jednostki publicznoprawne. Tę złożoność dziejów Jugosławii pogłębia jeszcze fakt, że przez obszar państwa przechodzi granica między kulturą wschodnią (bizantyńską) a zachodnią (łacińską), że ludność mówi trzema wykształconymi językami literackimi: serbsko-chorwackim, słoweńskim i macedońskim, i — co w procesie historycznym nie było również bez znaczenia — że pod względem religijnym ukształtował się tam podział na wyznanie rzymskokatolickie, prawosławne i islam. Pierwsze zdobyło wyznawców w Słowenii i Chorwacji, a także w części Bośni, drugie obejmuje wszystkie kraje serbskie i Macedonię, trzecie pozostało jako relikt 5 panowania tureckiego, zwłaszcza na terenie Bośni i Hercegowiny i Kosowo-Metohii. Do tych różnic politycznych i kulturowych trzeba jeszcze dodać znaczne zróżnicowanie kraju, występujące w przeszłości, a i dziś jeszcze widoczne, w dziedzinie ekonomicznej. Pod tym względem Jugosławia, w chwili kiedy ukształtowała się jako zjednoczone Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców, przedstawiała obraz daleko idącej rozpiętości i różnic, zwłaszcza między uprzemysłowioną północą a zacofanym gospodarczo południem. Na kartach tej książki wypadło wyjaśnić genezę i przyczyny tej różnorodności, bo właśnie w przeszłości należy szukać jej korzeni. Kraje dzisiejszej Jugosławii w ciągu wieków podlegały z zewnątrz jednocześnie lub kolejno ekspansji różnych systemów polityczno-społecznych i odmiennych formacji kulturalnych: bizantyjskiej, rzymskiej, włoskiej, niemieckiej, węgierskiej, a przede wszystkim tureckiej, z których każda wywarła znaczny wpływ i pozostawiła trwałe ślady. Ale czy tylko w przeszłości, w warunkach ekspansji i zaborczości sąsiadów należy szukać uzasadnienia takiego stanu rzeczy l Wystarczy spojrzeć na mapę fizyczną Jugosławii, aby zrozumieć, że ukształtowanie powierzchni nie mogło nie być bez wpływu na rozwój partykularyzmu i zróżnicowania kulturowego i ekonomicznego poszczególnych krain. Jugosławia to w 2/3 kraj górzysty. Na pomocy rozciąga się pasmo Alp Słoweńskich, na południu gór macedońskich, a w centrum równolegle do brzegów Adriatyku i w nieznacznej od niego odległości przebiega łańcuch Gór Dynarskich. Niziny nad Drawą i Sawą są izolowane od morza zaporą dynarską, która spełnia też tę samą funkcję dla wąskiego pasa nizin nad Adriatykiem i jego wysp i wysepek. Góry Dynarskre stanowiły też zaporę dla ekspansji tureckiej, która zatrzymała się w Bośni, i dla ekspansji włoskiej (weneckiej), która nie wyszła poza Dalmację i Istrię. Otwarte niziny na północnym wschodzie umożliwiły ekspansję Węgier na obszar chorwacko-slawoński. a doliny rzek w Alpach — ekspansję Niemców austriackich na ziemie słoweńskie w Styrii, Karyntii i Krainie. Nie będzie też przesady w stwierdzeniu, że tak urozmaicone ukształtowanie powierzchni przeszkadzało wytworzeniu się jednolitej państwowości na tym obszarze, a zapewne także utrudniało zjednoczenie kilku państw wczesnośredniowiecznych w jeden organizm państwowy Słowiańszczyzny Południowej. Nie trzeba też dodawać, że inaczej musiała się rozwijać kultura na żyznych nizinach nad Sawą i Dunajem, niż na krasowych Górach Dynarskich, czy wreszcie w klimacie śródziemnomorskim w Dalmacji. Inaczej na szlakach handlowych wzdłuż spławnych rzek, a inaczej w zamkniętych i niedostępnych górach. Dopiero współczesna technika pozwala przezwyciężać te trudności, a nawet czerpać z nich korzyści (turystyka). W przeszłości ukształtowanie powierzchni, naturalne warunki geofizyczne determinowały rozwój ludności tych rejonów we wszystkich dziedzinach i kierunkach. 6 Z powyższych względów Historia Jugosławii nie może być pisana tak, jak są pisane dzieje Polski czy Francji, a nawet dzieje Włoch, także przez dłuższy okres rozbitych politycznie. W przeciwieństwie do Jugosławii na terenie Włoch ukształtował się jeden naród włoski z jednym językiem literackim i z jedną kulturą ogólnowłoską. Dzieje Jugosławii potoczyły się inaczej, właśnie te sprawy wyjaśniamy na kartach tej książki. Historia Jugosławii jest więc historią poszczególnych narodów południowosłowiańskich, a nawet poszczególnych regionów, które w przeszłości skazane były na odrębne życie. Pisać dzieje Jugosławii to tak, jakby przedstawiać bieg kilku rzek, które biorą początek u jednego źródła, lecz płyną oddzielnie, odrębnymi korytami, aby ostatecznie znaleźć ujście we wspólnym morzu. Nie ułatwia to czytelnikowi śledzenia dziejów wszystkich narodów, krain i regionów jednocześnie. Lecz innych możliwości przedstawienia przedmiotu nie ma, jak nie ma innej syntezy. Wydaje się jednak, że czytelnik w tej barwnej mozaice odnajdzie bez trudu obraz czegoś, co przecież jest całością, i to nie dopiero w kształcie dzisiejszej zjednoczonej Jugosławii, lecz i w odległej przeszłości, kiedy to plemiona i szczepy jugosłowiańskie samodzielnie weszły na arenę dziejową, a później opierały się często tym samym, wspólnym dla wszystkich, wrogim siłom zewnętrznym. Chociaż narody dzisiejszej Jugosławii ulegały inspiracji różnych kultur, przecież przetwarzały ich wartości na swój sposób, stwarzając w rezultacie oryginalny obraz kultury jugosłowiańskiej, różniącej ją od kultur sąsiednich, niesłowiańskich narodów. Losy narodów południowosłowiańskich i ich bohaterska walka o wolność budziły zawsze żywe zainteresowanie i sympatię Polaków. Na kartach tej książki nie pomijamy wzajemnych związków polsko-jugosłowiańskich tak w sferze kultury, jak i w sprawach politycznych. Z dumą należy podkreślić, że budzeniu się świadomości narodowej ludów południowosłowiańskich towarzyszyła polska poezja romantyczna, a narodzinom idei jugosłowiańskiej polska myśl polityczna. Widomym śladem tych oddziaływań jest dzisiejszy hymn państwowy Jugosławii, który powstał pod wpływem naszego Mazurka Dąbrowskiego. Książka nasza podzielona jest na dwie części, odpowiadające przyjętej przez historyków jugosłowiańskich periodyzacji. Część pierwszą od zarania dziejów do końca XVIII w. opracował Tadeusz Wasilewski, który jest także autorem ostatniego rozdziału, omawiającego czasy drugiej wojny światowej. Część drugą, od Oświecenia po rok 1941, napisał Wacław Felczak. Wyjaśnienia wymaga pisownia imion własnych, zarówno osobowych, jak i geograficznych, występujących w tekście. Na ogół podajemy je w ich rodzimym brzmieniu. Jedynie niektóre imiona chrześcijańskie, zwłaszcza osób panujących, podajemy w brzmieniu polskim. Również w wersji spolszczonej przytaczamy imiona osób i nazwy geograficzne w wypadku występowania takich form w piśmiennictwie polskim. Zainteresowanych czytelników odsyłamy do indeksów nazwisk oraz nazw geograficznych i etnicznych, gdzie zamieszczona jest wersja oryginalna, jak i używana w tekście. 7 CZĘŚĆ PIERWSZA TADEUSZ WASILEWSKI HISTORIA JUGOSŁAWII DO XVIII WIEKU I. ILIROWIE, TRAKOWIE, CELTOWIE I RZYMIANIE PRADZIEJE ZACHODNIEJ CZĘŚCI PÓŁWYSPU BAŁKAŃSKIEGO TERYTORIUM Jugosławii, obejmujące 255 804 km2, dzieli się na trzy strefy biegnące południkowe, równolegle do linii wybrzeża adriatyckiego. Strefę pierwszą tworzy pas nadmorski położony między linią wybrzeża i łańcuchem Gór Dynarskich, o klimacie śródziemnomorskim, i szeroki pas górzysty zwieńczony szczytami górskimi przekraczającymi 2000 m, zamieszkany przez pasterzy. Oddziela on pas nadmorski od wielkich równin tworzących krawędzie wielkiej Kotliny Panońskiej. Pas nadmorski łączył zawsze Adriatyk z krajami starych kultur śródziemnomorskich, natomiast pas równin i wielkie rzeki Dunaj i Sawa spajały terytorium Jugosławii przede wszystkim z Europą Środkową. Z różnorodnością ukształtowania terenu wiązało się bogactwo i różnorodność kultur archeologicznych odkrywanych na terytorium Jugosławii. Ślady pobytu człowieka żyjącego w młodszym okresie paleolitu (120000—50000 p.n.e.) odkryto na kilkudziesięciu stanowiskach w północno-zachodniej Jugosławii, w Słowenii i Chorwacji, głównie w jaskiniach, między innymi w Postojnie. Znacznie bogatsze znaleziska świadczą o wysokim stopniu rozwoju społeczeństw żyjących w dobie neolitu (3000—2000 p.n.e.). Są to nie tylko naczynia gliniane oraz broń i narzędzia z kości, z kamienia, lecz także resztki dawnych osad. Najstarszą osadę odkryto w Lepenskim Virze nad brzegiem Dunaju. Składała się ona z regularnie rozmieszczonych pięciokątnych chat. W osadzie obok bogatej ceramiki odkryto unikalne rzeźby kamienne. Zupełnie odmienną kulturę neolityczną, charakteryzującą się ceramiką z wyciśniętymi ozdobami (impresso), blisko związaną z innymi kulturami strefy nadbrzeżnej, odkryto w pasie nadmorskim i na pobliskich wyspach. Przedstawiciele tej kultury stawali się stopniowo ludnością rolniczą. W strefie oddzielonej od wybrzeża Górami Dynarskimi w głąb lądu rozwijała się zupełnie odmienna kultura starczewacka (nazwana od miejscowości Starćevo), a którą znamy najlepiej z odkryć w Zemuniku. Jej miejsce zajęła, obejmując jeszcze większe terytorium, kultura winczańska (nazwana od stanowiska w Vinćy pod Belgradem). Te dość jednolite kultury starszego neolitu ustąpiły w środkowym i młodszym neolicie licznym zróżnicowanym kulturom, wśród których wyróżnia się kultura butmirska, rozwijająca się w Bośni 11 (nazwana od stanowiska w Butmirze), posiadająca ceramikę z bogatą ornamentacją, i kultura danilska w pasie nadmorskim. Osadnictwo neolityczne trzymało się dolin rzecznych, ludność zajmowała się uprawą ziemi używając motyk, hodowlą kóz, owiec, świń i bydła oraz rybołówstwem. Na początku II tysiąclecia p.n.e. ziemie południowosłowiańskie wkroczyły w okres używania metalu, najwcześniej miedzi w okresie przejściowym zwanym eneolitem (2000—1800), a następnie kolejno brązu i żelaza. W epoce brązu (1800— 1000) w pasie równin, wewnątrz lądu, etniczny skład ludności nie uległ prawdopodobnie większym przemianom; widać wyraźnie kontynuację kultur neolitycznych wzbogaconych narzędziami i bronią z brązu. Na południu, w Macedonii, rozwijała się w epoce brązu kultura tumulusów (nazwana tak od kopców wznoszonych nad grobami), stanowiąca kontynuację analogicznej późnoneolitycznej kultury. Była ona blisko spokrewniona z kulturą ówczesnych ludów zamieszkujących Trację i Tesalię. Natomiast w pasie górzystym i nadmorskim rozwinęła się w epoce brązu nowa kultura gradińska (lub kastelijerska), nazwana tak od osad (gradine) obwarowanych kamiennymi murami i palisadami, przypisywana ludom iliryjskim, które osiedliły się wówczas w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego. Z początkiem I tysiąclecia p.n.e. ziemie południowosłowiańskie wkroczyły stopniowo w epokę żelaza. Po wczesnej epoce żelaza, zwanej halsztacką, ziemie te weszły około 400 r. p.n.e. w epokę lateńską. Kulturę tę przyniosły ludy celtyckie, które wtargnęły wówczas na Półwysep Bałkański. Okres lateński jest dość dobrze znany dzięki źródłom pisanym, przede wszystkim greckim. PLEMIONA ILIRYJSKIE. TRACKIE, CELTYCKIE Ilirowie, tworzący wspólnie z Trakami jeden odłam ludów indo-europejskich, nie należeli do pierwszej fali Indoeropejczyków przybyłych na Bałkany. Poprzedzili ich tzw. Staroeuropejczycy lub Pratrakowie w III tysiącleciu p.n.e. W epoce brązu i wczesnego żelaza zamieszkiwały już Bałkany plemiona iliryjskie i trackie. Do głównych plemion iliryjskich należeli Norykowie i Latobici w rzymskim Noricum, a dzisiejszej Karyntii i Styrii, Karnowie w Słowenii, Japodowie iliryjscy od Postojny w Słowenii do rzeki Krki, Jasowie w Chorwacji, Kolapiani i Varciani w Sławonii, Ditionowie i Dezitiatowie w Bośni, Breuci w Śremie. W pasie nadmorskim osiedlili się Histrii w Istrii, Liburni w Lice, Dalmatowie w środkowej Dalmacji i jej górskim zapleczu, Daorsowie i Ardiajowie nad dolną Neretwą, Pleraje w górnej Dalmacji i Dokleaci w Czarnogórze. Autariatowie zajmowali południowo-zachodnią Serbię i północną Hercegowinę, a Dardanowie obszerne terytorium od Morawy do Titova Velesa nad Wardarem. Od południa sąsiadowali z nimi Peonowie. Linkestowie zamieszkiwali równinę bitolską, a Dazaretowie okolice Jeziora Ochrydzkiego. 12 Wschodnią Serbie zajmowało trackie plemię Tryballów, z którymi sąsiadowali od wschodu również traccy Mezowie. Część tych plemion, których nazwy znamy nieraz z późnych źródeł łacińskich, stanowiła mieszaninę ludności iliryjskiej z przybyłymi później Celtami. Celtowie zaczęli podbój ziem dzisiejszej Jugosławii około 400 r. p.n.e., posuwając się najpierw doliną Dunaju, a następnie w ciągu IV w. z północnych Włoch. W ten sposób powstało nowe celtycko-iliryjskie plemię Japodów z ośrodkiem w Metulum (w okolicy Bihaća), obejmując obszerne terytorium od Słowenii do Bośni. W III w. Celtowie wznowili swą ekspansję i dotarli w 279 r. aż do Delf, gdzie powstrzymano ich dalszy pochód. W wyniku przemieszczeń także ludów iliryjsko-trackich powstały przede wszystkim w pasie Równiny Panońskiej plemiona celtyckie, zakładające swe warowne miasta zwane dunum (gród). Ziemie nad dolną Sawą i Dunajem zajęli Skordyskowie z grodem Singidunum (gród Singosa, dzisiejszy Belgrad), w Noricum osiedli Tauryskowie. Ludność celtycka przyniosła na Bałkany nie tylko nową kulturę materialną, zwaną lateńską, lecz także swoją religię. Do bóstw celtyckich, czczonych również. w okresie panowania rzymskiego, należały bogini płodności Nutrices i bogini konia Epona. KOLONIZACJA GRECKA I PIERWSZE PAŃSTWA PLEMIENNE Do kręgu śródziemnomorskiej cywilizacji antycznej weszły ludy trako-iliryjskie dzięki coraz żywszym od początków I tysiąclecia p.n.e. kontaktom handlowym z miastami greckimi. Powstawały pierwsze kolonie greckie, najwcześniej na północnych wybrzeżach Morza Egejskiego, zamieszkanych przez Macedończyków i Traków. Wpływami swymi obejmowali Grecy całą Macedonię, a także sąsiadujące z nią od północy iliryjskie plemiona Peonów i Deronów. Nieco później kolonizowali Grecy wybrzeża dzisiejszej Albanii, na których powstały dwa duże miasta — Apollonia (obecnie ruiny koło Pojani w Albanii południowej) i Epidamnos (łacińskie Dyrrachium, obecnie Durresi). Wybrzeża Dalmacji kolonizowali mieszkańcy sycylijskich Syrakuz od czasów tyrana Dionizjusza Starszego (405—367). Najstarsza ich kolonia powstała przed 385 r. p.n.e. na wyspie Issa (obecnie Vis). Nowa fala kolonistów syrakuzańskich założyła następnie wspólnie z mieszkańcami Issy miasto-kolonię grecką na Pharos (obecnie Hvar). Powstały również greckie kolonie: Traugurion (obecnie Trogir), Salona i Epetion (obecnie miescowość Stobreć pod Splitem). Wyspę Korkyrę Melaina (Korćulę) zasiedlili Grecy z wyspy Knidos. Na Korćuli odkryto grecką inskrypcję opisującą jej kolonizację. Jest to najstarszy zabytek pisma greckiego znaleziony w Jugosławii. Kolonie greckie dzięki rozwiniętej w nich wytwórczości rzemieślniczej i żywym kontaktom ze starą ojczyzną i italską Wielką Grecją prowadziły ożywiony handel z górskimi, pasterskimi plemionami iliryjskimi, przekazując im nie tylko wyroby rzemiosła i wybijany przez miasta-kolonie pieniądz, lecz także znajomość kultury, języka i pisma greckiego. 13 Kontakty te przyśpieszyły różnicowanie się społeczeństw iliryjskich i powstawaniu pierwszych organizacji państwowych. Koloniści greccy tworzyli wokół swych miast wielką własność ziemską, posługując się zarówno pracą wolnych dotąd wieśniaków iliryjskich, jak i niewolnikami. Naśladowała ich iliryjska starszyzna plemienna. Już u schyłku IV w. p.n.e. naczelnicy Deronów i Peonów wybijali monetę wzorowaną na straterach Filipa II, króla Macedończyków. Dzięki greckim kolonistom rozwinęli Ilirowie uprawę winnic, oliwek i sadownictwo. W III w. p.n.e. powstał w Dalmacji silny związek plemienny utworzony przez iliryjskie plemię Ardiajów. Stojący na jego czele król Agron podbił najpierw kolonie greckie położone na lądzie stałym sięgając aż do Apollonii, a następnie wyspę Pharos. Po jego śmierci wdowa, królowa Teuta, przystąpiła w 230 r. do podboju Issy. Korsarze iliryjscy napadali nawet na kupców italskich. Issa zwróciła się o pomoc do Rzymu, który w toku pierwszej wojny iliryjskiej, opisanej barwnie przez rzymskiego historyka Liwiusza, pokonał Teutę i rozbił Ardiajów, podporządkowując sobie kolonie greckie. Część ziem Ardiajów otrzymał od Rzymian dowódca królowej Teuty Demetrios z Pharos. Gdy począł on tworzyć własne państwo w Dalmacji, Rzymianie podjęli w 219 r. drugą wojnę iliryjska, a po zwycięstwie rozdali zdobyte ziemie sprzymierzonym plemionom. Odtąd jedynym poważnym przeciwnikiem Rzymu na Półwyspie Bałkańskim pozostało królestwo macedońskie. ANTYCZNE KRÓLESTWO MACEDOŃSKIE Niewielkie państwo plemienne Macedończyków, ludu spokrewnionego blisko z Grekami, sąsiadującego od zachodu z Epirotami, przekształcił w potężne królestwo król Filip II (359-336 p.n.e.). Narzucił on u schyłku panowania hegemonię macedońską całej Grecji (338 p.n.e.). Państwo swe przekształcił w monarchię, a w niej w miejsce dawnej demokracji wojennej wprowadził ustrój oparty na wielkiej własności ziemskiej i niewolnictwie. Król Filip II i syn jego Aleksander Wielki (336- 323 p.n.e.) podbijali sąsiadujące z Macedonią plemiona iliryjskie. Aleksander Wielki dotarł nawet w 335 r. do kraju Tryballów nad Dunaj. Lecz władcy ci ani ich następcy nie potrafili wcielić ziem iliryjskich do swego państwa; narzucili im jedynie daniny i obowiązek przysyłania kontyngentów do armii. Po śmierci Aleksandra Wielkiego większość podbitych plemion zrzuciła zwierzchnictwo macedońskie. Wojny macedońsko-rzymskie rozpoczęły się u schyłku III w. p.n.e. W pierwszej wojnie (215—205) Rzym, zajęty walkami z Hannibalem, stracił swe posiadłości na wschodnim wybrzeżu Adriatyku, lecz wkrótce w następnej wojnie (200-197) pokonał całkowicie króla Filipa V i przekazał zdobyte ziemie plemion iliryjskich swemu sojusznikowi, królowi Pleuratowi, który utworzył potężny związek plemion z ośrodkiem w Scodrze, obejmujący całą niemal Dalmację od Ljeśa na południu do rzeki Krki na północy. Syn jego, „król Ilirów" Gentios, władał mniejszym terytorium, gdyż wypowiedzieli mu posłuszeństwo Dalmatowie 14 i kilka sąsiednich plemion. Gentios był początkowo sojusznikiem Rzymian, lecz podczas trzeciej wojny macedońskiej (170—168) przeszedł na stronę króla Perseusza. Po jej zwycięskim ukończeniu Rzymianie położyli kres istnieniu obu państw, dzieląc je na okręgi anektowane lub podporządkowane Rzymowi. Po stłumieniu buntu Macedończyków utworzyli w 146 r. p.n.e. w Macedonii pierwszą rzymską prowincję położoną na Półwyspie Bałkańskim. PODBOJE RZYMSKIE Prowincję Macedonię przybliżyli zdobywcy do Rzymu budując słynną Via Egnatia, stanowiącą przedłużenie italskiej Via Appia, biegnącą od Epidamnos do Tessaloniki i łączącą Adriatyk i Morze Jońskie z Morzem Egejskim. Na wybrzeżu adriatyckim najsilniejszy opór stawiali Rzymianom już w 156 r. p.n.e. Dalmatowie, którzy utworzyli nowy potężny związek plemienny ze stolicą w Delminium, położonym na Duvanjskim Polu, obejmujący ziemie od Neretwy do Rasy w Istrii. Państwo to przetrwało do połowy I w. p.n.e. W 135 r. podnieśli bunt znani nam już z wcześniejszych bojów Ardiajowie. Zostali zwyciężeni i przesiedleni karnie w głąb dzisiejszej Hercegowiny. Systematyczny podbój prowadzili Rzymianie posuwając się w głąb Półwyspu Bałkańskiego z założonej w 181 r. p.n.e. Akwilei, która stanowiła główną bazę operacyjną. Do połowy I w. p.n.e. nie udało się im jednak ujarzmić Ilirów. Plemiona iliryjskie wspomagały Pompejusza w walce z Cezarem. Nawet po wielkim zwycięstwie Cezara pod Farsalos (48 r. p.n.e.) Dalmatowie pokonali pod Sidonium (dzisiejszy Drniś) jego legata Gabiniusza i próbowali nawet zdobyć Salonę. Dopiero August podbił w 35 r. p.n.e. Karnów, Japodów i Panonów, tworząc rzymski limes (granicę umocnioną twierdzami) na rzece Sawie z ośrodkiem w Siscium (dzisiejszy Sisak). W 29 r. p.n.e. legiony rzymskie podbiły Tryballów i połączyły ziemie nad Dunajem do prowincji Macedonii, która dzięki temu uzyskała połączenie terytorialne z limesem sawskim. Ilirowie i Celtowie nie byli nadal pokonani, gdyż dwukrotnie, w 16 i 12 r. p.n.e., zerwali się do powstania. W latach 12 — 9 p.n.e. Rzymianie podbili dwa ludy stawiające im najdłużej opór — Panonów naddunajskich i Dalmatów. Do wielkiego, ostatniego już buntu zerwali się Ilirowie w 6 r. n.e. Na jego czele stanęło dwóch wodzów o identycznym imieniu: Baton z plemienia Dezitiatów, które pierwsze zerwało się do boju, i Baton z plemienia Breuków. Bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania był pobór rekruta na wojnę z germańskimi Markomanami. Powstańcy zgromadzili podobno 200 tys. piechoty i 9 tys. konnicy, zagrożona była nawet Italia i sam cesarz August przybył dla jej obrony do Akwilei. Po trzech latach walk wodzowie rzymscy, dwaj pasierbowie cesarscy Tyberiusz i Germanik, rozbili powstańców, częściowo na skutek 15 zdrady Batona z plemienia Breuków. Baton dezitiacki walczył w górach jeszcze rok, po czym w 9 r. n.e. złożył broń w twierdzy Andetrium (dzisiejszy Muć na północ od Splitu). Podbój Ilirii został zakończony. Na zdobytym terytorium Rzymianie utworzyli kilka prowincji. Najwcześniej (9 r. p.n.e.) powstała nad dolnym Dunajem prowincja Mezja (Moesia). W 10 r. n.e. podzielili Rzymianie zdobytą Ilirie, tworząc dwie nowe prowincje: Dalmacje i Panonie. W 46 r. n.e. powstała prowincja Tracja, a u schyłku I w. cesarz Domicjan podzielił Mezje na dwie prowincje: Mezje Superior (Górną) i Inferior (Dolną). Cesarz Trajan (98—117) postąpił podobnie z Panonią. Na północy ziemie dzisiejszej Jugosławii należały do prowincji Noricum, a Istrię wcielono do Italii. PANOWANIE RZYMSKIE NA BAŁKANACH Po zakończeniu podboju legiony stacjonujące w obozach budowanych wzdłuż granicy Cesarstwa Rzymskiego strzegły „pokoju rzymskiego". 16 Prowincje dzieliły się na cesarskie i senatorskie. Do tych ostatnich należały Macedonia i Noricum. Prowincje i granice połączyli Rzymianie z Italią siecią dróg użytkowanych jeszcze w średniowieczu. Do najważniejszych należała droga biegnąca z Akwilei do granicy naddunaj-skiej przez Emonę (Lubiana), Celeię (Celje) i Poetovium (Ptuj). Stąd prowadziły dwie drogi do wrót Bałkanów — twierdzy Sirmium (obecnie Mitrovica Sremska), jedna przez Siscium, druga przez Mursę (obecnie Osijek). Z Sirmium biegła dalej na południe dolinami Morawy Wielkiej i Wardaru przez Singidunum, Naissus (obecnie Nisz), Scupi (obecnie Skopje) i Stobi do Tessaloniki. Od drogi tej odchodził w Viminacium (obecnie Kostolac) przy ujściu Morawy Wielkiej do Dunaju szlak naddunajski prowadzący przez Żelazne Wrota (Dżerdap) do Mezji Dolnej. Został on odkryty i przebadany przez archeologów. Droga rzymska biegła także wzdłuż całej Dalmacji od Akwilei do Epidamnos. W Salonie, stolicy Dalmacji, rozchodziły się drogi przecinające wnętrze kraju, prowadzące do Siscium i Sirmium. Przy drogach zakładano stacje zwane mansiones i miejsca wymiany koni zwane mutationes. Rzymscy zdobywcy nie narzucali podbitym ludom własnych obyczajów, religii czy języka, a nawet instytucji publicznych. Plemiona iliryjskie, trackie i celtyckie na północy oraz miasta greckie na wybrzeżu zachowały swoją autonomię. Okręgi plemienne zwane dekuriami lub w języku greckim strategiami pozostawały pod zarządem miejscowej arystokracji kontrolowanej przez prepozyta — przedstawiciela władz rzymskich. W I i II w. przekształcały się stopniowo w obdarzone samorządem okręgi miejskie zwane civitates, na których czele stali obieralni urzędnicy odpowiedzialni przed zgromadzeniem obywateli danego miasta. Dzieliły się na kolonie, posiadające rzymskie prawa obywatelskie, i municipia zakładane na prawie latyńskim. Mieszkańcy municipiów mieli ograniczone prawa zawierania małżeństw i prowadzenia handlu i pozbawieni byli praw wyborczych. Różnice te zniósł w 212 r. cesarz Karakalla konstytucją przyznającą pełne obywatelstwo rzymskie wszystkim ludziom wolnym. Miasta rzymskie rozwinęły się najwcześniej w Istrii i Dalmacji, a następnie w Noricum i Panonii. Cesarz Klaudiusz (41 — 54) założył municipium Claudia Celeia w Noricum, a cesarz Trajan kolonię Ulpia Traiano Poetovio w Panonii Górnej. W Panonii Dolnej powstały miasta Mursa nad Drawą i Sirmium. Szczególnie dużo nowych miast zakładanych przez weteranów rzymskich i napływową ludność kupiecką i rzemieślniczą zawdzięczało swe powstanie działalności cesarzy Hadriana (117 - 138). Antoninusa Piusa (138 - 161) i Marka Aureliusza (161 - 180). W Singidunum, u ujścia Sawy do Dunaju na granicy Mezji Górnej i Panonii Dolnej, miejscu stacjonowania IV Legii Flawijskiej, powstało po 139 r. municipium, które po 269 r. przekształciło się w kolonię rzymską. Położony w centrum Mezji Górnej Naissus powstał między 4 i 6 r. n.e. jako castrum rzymskie VII Legii Klaudyjskiej, aby po 169 r. przekształcić się w municipium. Do głównych miast Mezji Górnej należało także Viminacium, a w części południowej tej prowincji Scupi. Natomiast położony przy Via Egnatia między Epidamnos i Tessaloniką Lyhnidus (obecnie Ochryda) 17 oraz Stobi znajdowały się już w granicach prowincji Macedonii. W miastach tych rozwijało się niewolnictwo. Pracę niewolniczą wykorzystywano zarówno w pracowniach rzemieślniczych, jak i w wielkich warsztatach produkcyjnych oraz częściowo w majątkach ziemskich należących do miejscowej arystokracji iliryjskiej i trackiej lub do najbogatszych obywateli miejskich. Rozwój miast wiązał się z postępującą ruiną chłopstwa, które traciło ziemie należące do wspólnot wiejskich na rzecz miast i kolonistów rzymskich i wchodziło w zależność od latyfundystów - właścicieli rozwijających się w I—III w. wielkich majątków ziemskich. Na przełomie I i II w. n.e. Cesarstwo Rzymskie znajdowało się u szczytu potęgi i prowadziło nadal wojny zdobywcze, tym razem z państwem utworzonym przez tracki lud Daków na ziemiach dzisiejszej Rumunii. Od drugiej połowy I w. n.e. częste najazdy wojowniczych Daków stanowiły stałe zagrożenie dla Mezji. Wreszcie w 106r. cesarz Trajan podbił ostatecznie Daków i utworzył w zdobytym kraju nową prowincję Dację. Dopiero w połowie II w. za Antoninów Rzym zaczął powoli słabnąć. Zwiększył się nacisk północnych ludów barbarzyńskich na granice cesarstwa. Jednocześnie zwiększyło się znaczenie Ilirii w cesarstwie. Cesarz Septymiusz Sewer (193-211) rozpuścił gwardię pretoriańską, a jej funkcje powierzył żołnierzom iliryjskim. Odtąd Ilirowie i Trakowie zdobywali nieraz nawet purpurę cesarską. Barbarzyńcy najeżdżający państwo rzymskie wspomagani byli przez zrujnowanych chłopów, ubogą ludność miejską i zbiegłych niewolników zamieszkujących prowincje rzymskie. W cesarstwie narastał kryzys wewnętrzny, początkowo tylko gospodarczy, wkrótce także społeczny, który znalazł swój wyraz w III — IV w. w ostrych walkach religijnych i buntach ludności. Rozwijać się zaczęły wówczas na Bałkanach nowe prądy religijne — idące ze wschodu chrześcijaństwo i kulty Mitry i Izydy. W 170 r. wybuchło w Mezji powstanie ludności, połączone z najazdem barbarzyńskich Kostoboków. W pierwszej połowie III w. rozpoczęły się najazdy Gotów na obie Mezje i Trację. W bitwie stoczonej z Gotami pod Abrittos w 251 r. poległ cesarz Decjusz pochodzący z Sirmium. Gotów pokonał dopiero cesarz Klaudiusz II (268 — 270) pod Niszem. Około 271 r. cesarz Aurelian wycofał rzymskie oddziały z Dacji i odtąd Dunaj został ponownie granicą północną cesarstwa. Kolonistów rzymskich, którzy opuścili Dację, osiedlił Aurelian w ziemi położonej na styku dwóch dawnych prowincji, Mezji Górnej i Dolnej, i utworzył tam nową prowincję, zwaną dla odróżnienia od starej — Dacją Aureliańską. Sięgała ona na południe do Niszu i Serdiki. Reformy ustrojowe cesarzy Dioklecjana (284— 305) i Konstantyna Wielkiego wprowadziły zupełnie nowy podział administracyjny. Większość ziem dzisiejszej Jugosławii znalazła się w nowo utworzonej prefekturze Ilirii z ośrodkiem w Sirmium podzielonej na dwie diecezje: Panonii i Mezji. Diecezja Panonii posiadała prowincje: Noricum Mediteraneum, Panonia Pierwsza. Savia, Valeria, Panonia Druga, Sirmijska 18 i Dalmacja, a diecezja Ilirii obejmowała prowincje: Praevalitana, Mezja Górna, Dacja Aureliańska, Dardania, Macedonia i Epir. W 330 r. cesarz Konstantyn Wielki przeniósł stolicę cesarstwa z Rzymu do Bizancjum, które nazwał Konstantynopolem, a w 395 r. cesarz Teodozjusz Wielki podzielił na łożu śmierci swe państwo między dwóch synów, tworząc Cesarstwo Wschodniorzymskie (Bizantyńskie) i Zachodniorzymskie. Podział biegł przez środek ziem dzisiejszej Jugosławii, gdyż w Cesarstwie Zachodniorzymskim znalazła się dawna diecezja Panonii, przemianowana na diecezję Iliryku i wcielona do prefektury Italii. Diecezja Mezji, podzielona na dwie nowe diecezje: Mezje i Dację, weszła do Cesarstwa Wschodniorzymskiego. Zachodnią część Półwyspu Bałkańskiego zajmowały w IV i V w. wielkie latyfundia należące do arystokracji osiadłej w wielkich centrach miejskich. Główną siłą roboczą w latyfundiach byli od III—IV w. już nie niewolnicy, lecz ludność miejscowa, zmuszona do podjęcia pracy na cudzej ziemi w charakterze półwolnych kolonów, to jest chłopów uprawiających ziemię latyfundysty za część plonów. Obok kolonów pochodzenia miejscowego w latyfundiach pracowali także niewolnicy barbarzyńscy, głównie jeńcy lub uchodźcy germańscy. Były to nieraz całe plemiona barbarzyńskie, chroniące się w granicach cesarstwa i zepchnięte następnie do roli rzymskich kolonów. Dekrety cesarskie przytwierdzały ich stopniowo do ziemi i pozbawiały swobody ruchów. 19 GOTOWIE i HUNOWIE NA ZIEMIACH BAŁKAŃSKICH W latach siedemdziesiątych IV w. Wizygoci (Goci zachodni), naciskani przez barbarzyńskich Hunów, poprosili cesarza Walensa o prawo osiedlenia się na rzymskim terytorium w Scytii Mniejszej. Cesarz udzielił im pozwolenia i Wizygoci przekroczyli graniczny Dunaj. Gwałty i nadużycia urzędników rzymskich, którzy z polecenia cesarza mieli przydzielić im nowe ziemie, wywołały bunt przybyszów wspomagany przez ludność miejscową. W 378 r. Wizygoci pokonali w krwawej bitwie pod Adrianopolem armię cesarza Walensa, który zginął na polu walki. Zwyciężył ich dopiero cesarz Teodozjusz Wielki, ostatni władca rządzący całym Cesarstwem Rzymskim. Nie ustały jednak najazdy ludów barbarzyńskich. Pojawił się nowy wróg — Hunowie. W 442 i 447 r. spustoszyli oni Półwysep Bałkański i zniszczyli niemal wszystkie wielkie miasta rzymskie położone na południe od Dunaju. Po śmierci Attyli w 453 r. państwo Hunów rozpadło się, a wielu wodzów huńskich osiedliło się w granicach 20 Cesarstwa Wschodniorzymskiego w charakterze federatów (sojuszników) cesarstwa, zobowiązanych do służby wojskowej w armii rzymskiej w oddziałach pomocniczych. Po Hunach przybyli na Bałkany Ostrogoci (Goci wschodni), podbici uprzednio przez Attylę. Utworzyli oni w Mezji między Bałkanami (Starą Płaniną) i Dunajem silne państwo barbarzyńskie ze stolicą w Novae nad Dunajem. Na jego czele stał młody król Teodoryk z królewskiego rodu Amalów. W 489 r. Teodoryk poprowadził Ostrogotów na podbój Italii, a na ich miejsce napłynęły do Panonii i Dacji nad środkowy Dunaj nowe ludy barbarzyńskie — germańscy Longobardowie i Gepidzi. Należeli oni do ostatniej fali ludów germańskich atakujących granice Cesarstwa Rzymskiego. Rozpoczął się nowy okres wielkiej wędrówki ludów — migracje ludów słowiańskich, awarskich i bułgarskich, atakujących w VI i VII w. granice Cesarstwa Rzymskiego. CHRYSTIANIZACJA. ROMANIZACJA I HELLENIZACJA ILIRII I MEZJI Ludy barbarzyńskie napływające od północy zastały Półwysep Bałkański w całości schrystianizowany i w większości zromanizowany. Chrześcijaństwo przenikało na te ziemie poprzez północne wybrzeża Morza Egejskiego już od I w. n.e. Rozwój jego był jednak dość powolny, gdyż dopiero na przełomie III i IV w. wierzenia chrześcijańskie zostały przyjęte przez szersze warstwy najpierw ludności miejskiej, a następnie wiejskiej. Za czasów Dioklecjana masowe prześladowania objęły także chrześcijan iliryjskich i mezyjskich. W Salonie zginął wówczas późniejszy patron tego miasta, czczony jako męczennik, święty Domniusz. W IV w. chrześcijaństwo przestało występować przeciw istniejącym stosunkom społecznym i przekształciło się w religię państwową. Na Bałkanach powstała gęsta sieć gmin chrześcijańskich, na których czele stali biskupi, utworzone zostały metropolie kościelne. Wraz z rozpowszechnieniem się religii chrześcijańskiej wzmogły się procesy romanizacji i hellenizacji ziem trackich. Jednak dialekty trackie i iliryjskie żywe były jeszcze w VI i VII w., w dobie osiedlania się Słowian na Półwyspie. Dalekimi potomkami Ilirów i Traków, trzymających się swych narzeczy plemiennych, są dzisiejsi Albańczycy, wyparci przez Słowian w dzikie Góry Dynarskie, zajmujące prawie cały obszar Albanii. Olbrzymia większość ludności bałkańskiej przyjęła w ciągu paru wieków język zdobywców — dialekty romańskie, wywodzące się z łaciny, lub uległa hellenizacji. Granica między strefą mówiącą po łacinie a obszarem panowania języka greckiego biegła w późnej starożytności od ujścia Drinu do Adriatyku, poprzez północną Albanię i Macedonię. między łacińskim Scupi i grecką Stobi. zostawiała po stronie północnej łacińskiej Naissus, a po stronie południowej greckiej Serdikę, dochodziła do linii gór Haemus (Stara Płanina) i następnie do Morza Czarnego w okolicy Odessos. Ludność mówiącą językami romańskimi najeźdźcy germańscy i następnie słowiańscy nazywali Włachami, a Słowianie 21 Wschodni nadali im nazwę Wołochów. Powoli też w VI —VII w. ulegały zapomnieniu stare nazwy plemienne ludów trackich i iliryjskich. Nazwy te używane były w średniowieczu jedynie przez erudytów bizantyńskich, którzy w swych kronikach nadawali współczesnym sobie ludom słowiańskim i tureckim antyczne nazwy plemienne. II. PRZYBYCIE SŁOWIAN NA BAŁKANY PRAOJCZYZNA SŁOWIAN I PIERWSZE WĘDRÓWKI SŁOWIANIE należeli wspólnie z Germanami i Bałtami do najmłodszej gałęzi ludów indoeuropejskich, które najpóźniej, prawdopodobnie już po przybyciu do Europy, zróżnicowały się językowo. W Europie te nowe ludy wchłonęły wcześniejsze fale ludności indoeuropejskiej, zwanej Staroeuropejczykami lub Pratrakami. Przybysze rozpadli się najpierw na Germanów i Bałtosłowian, a następnie, być może dopiero w pierwszym tysiącleciu naszej ery, na Bałtów i Słowian. Najstarszym ludem, bez wątpienia już prasłowiańskim, wymienionym przez starożytnych geografów i historyków, są Wenedowie zamieszkujący w I w. n.e. północno-wschodni kraniec Tacytowej Germanii. Tacyt opisując ten lud w swym traktacie o Germanii zaznaczył odmienność ich języka od języka właściwych Germanów, a zaliczył ich ziemie do Germanii kierując się ich osiadłym trybem życia. Na wschód od Germanii rozciągały się ziemie zasiedlone przez ludy koczownicze określane przez starożytnych ogólnym mianem Scytii lub Sarmacji. Umowną granicę obu stref stanowiła w starożytności Wisła. W III, a najpóźniej w IV w. prasłowiański lud Wenedów podjął ekspansję na zachód, południe i wschód, zajmując opuszczone przez ludy germańskie ziemie. Ziemie czeskie i słowackie opanowali Słowianie najwcześniej po bitwie nad rzeką Nedao stoczonej w 454 r., w której rozgromieni zostali Hunowie zajmujący dotąd Kotlinę Karpacką. Przesiedlili się tam germańscy Longobardowie, a na ich miejsce wkroczyli do Czech i Moraw Słowianie. Na wschodzie część ludu prasłowiańskiego, określana mianem Antów, zajęła ziemie między Dnieprem, Prypecią i Dniestrem. Żyjący w VI w. kronikarz Jordanes stwierdził występowanie w IV w. n.e. wschodniosłowiańskiego ludu Antów w dorzeczu Dniepru. Król Ostrogotów Winitar, władający ziemiami położonymi na północnych wybrzeżach Morza Czarnego, pokonał około 375 r. wodza Antów Boża i siedemdziesięciu podległych mu naczelników plemiennych. Według tegoż Jordanesa ludy słowiańskie „pochodzą z jednej krwi i występują obecnie pod trzema nazwami Wenedów, Antów i Sklawinów". Wenedowie żyli w czasach Jordanesa, w VI w., na południowych wybrzeżach Bałtyku w dorzeczu Wisły, a na południu zajmowali już Czechy, Morawy i częściowo Słowację. Sklawinami nazywali natomiast 23 historycy bizantyńscy tych Słowian, którzy osiedlili się w IV —VI w. między Cisą, Dniestrem i Dunajem w antycznej Dacji. Ten podział jednolitego uprzednio ludu na trzy części nie był jednak równoznaczny z podziałem językowym Słowian. Proces powstawania trzech wielkich grup językowych: zachodnio-, wschodnio- i południowosłowiańskiej. był konsekwencją późniejszych wielkich wędrówek słowiańskich, rozproszenia się Słowian na ogromnych obszarach i powstania barier etnicznych utworzonych przez Awarów, Protobułgarów i następnie Węgrów, które oddzieliły Słowian Południowych od ich braci z północy. WIELKIE WĘDRÓWKI SŁOWIAŃSKIE I ROLA W NICH AWARÓW W swym marszu na południe przez Bramę Morawską i przełęcze karpackie dotarli Słowianie w VI w. w głąb Panonii i opanowali Alpy Julijskie. Obszary te zasiedlone zostały na ogół przez drobne grupy plemienne, wśród których wyróżniali się liczebnością Dulebowie, Serbowie i Chorwaci, zamieszkujący dotąd południową Polskę i Czechy. Dalsze ich posuwanie się ku południowi szlakiem zachodnim poprzez Bramę Morawską wstrzymywały germańskie ludy Longobardów i Gepidów osiedlone w VI w. w Panonii. Bardziej żywiołowo rozwijały się ruchy migracyjne na wschodnim, dackim odcinku dawnej rzymskiej granicy na Dunaju. Na przełomie V i VI w. Sklawinowie daccy opanowali już całe terytorium dawnej Dacji i stamtąd przenikali na zachód w dorzecze Cisy i poprzez Dunaj na południe do Mezji. W tych ruchach migracyjnych i najazdach brali udział również Antowie, których siedziby sięgały poprzez Besarabię aż do delty Dunaju. Kronikarze bizantyńscy nazywali ludy barbarzyńskie najeżdżające w początkach VI w. od północy Cesarstwo Wschodniorzymskie Getami lub Scytami. Pod nazwami tymi kryją się zarówno Słowianie, jak i ludy starotureckie, które wspólnie ze Słowianami najeżdżały ziemie wschodniorzymskie (bizantyńskie). Pierwszy samodzielny najazd Antów na Bizancjum miał miejsce w dobie panowania cesarza Justyna I (518 — 527). Najazdy zarówno Antów, jak i Sklawinów powtarzały się wielokrotnie w okresie panowania cesarza Justyniana I Wielkiego (527 — 565). W początkach jego panowania granicy na Dunaju bronił skutecznie bizantyński wódz, Słowianin Chilvud. lecz w 533 r. poniósł klęskę i odtąd Sklawinowie i Antowie posuwają się coraz dalej w głąb cesarstwa. W 540 r. Sklawinowie wspólnie ze starotureckim ludem Kutrigurów dotarli aż do bram Konstantynopola, a w 549 r. podjęli samodzielną wyprawę, w trakcie której spustoszyli Ilirię i Trację aż do Morza Egejskiego. W następnym roku „wielka liczba Sklawinów, jakiej nigdy nie było wcześniej", spustoszyła Dalmację i Trację i pozostała po raz pierwszy na całą zimę na zdobytym terytorium, a następnie rozgromiła pod Adrianopolem armię bizantyńską (551 r.). W 558 r. Antowie i Sklawinowie wzięli udział w wielkim najeździe Kutrigurów na Bizancjum, docierając do Konstantynopola i poprzez Termopile w głąb Grecji. W tym czasie liczne grupy Sklawinów i Antów 24 osiedlały się na stałe na bizantyńskim terytorium w charakterze sprzymierzeńców, tzw. federatów, lub podejmowały służbę w armii i flocie zdobywając nieraz wysokie stopnie dowódców. U schyłku lat pięćdziesiątych VI w ustały samodzielne najazdy Słowian na Bizancjum, gdyż na Bałkanach pojawiła się nowa potęga militarna — Awarowie. Utworzyli oni potężne państwo, które w drugiej połowie VI w. stanęło na czele podporządkowanych sobie Słowian prowadząc ich do walki przeciwko Bizancjum. Staroturecki lud Awarów wyruszył w połowie VI w. ze swych siedzib w Turkiestanie do Europy Wschodniej. W czasie tej wędrówki Awarowie podbili i wchłonęli liczne plemiona huńskie i protobułgarskie, rozbili plemienny związek Antów. Liczebność konnej armii dzięki przyłączeniu się do Awarów plemion koczowniczych wzrosła z 20 tys. do 50 tys. wojowników-pasterzy. Osiedlili się u ujścia Dunaju i stąd najeżdżali w 562 i 565 r. nawet ziemię Franków. W 567 r. w sojuszu z Longobardami i przy pomocy Bizancjum podbili państwo Gepidów i zajęli ich ziemie położone we wschodniej części Kotliny Karpackiej. Gdy w rok później Longobardowie niezadowoleni z nowego sąsiedztwa 25 opuścili Panonię udając się do Italii, Awarowie opanowali również ich poprzednie siedziby. Z Panonii podjęli najazdy poprzez Dunaj w głąb ziem bizantyńskich. Awarów posiłkowali podporządkowani im Sklawinowie daccy i Antowie, dostarczając piechoty współdziałającej na polu bitew i w czasie oblegania twierdz z konnicą awarską. Współdziałanie to nie było stałe. Sklawinowie podnosili bunty przeciwko Awarom i wyprawiali się także samodzielnie w głąb ziem bizantyńskich (około 578 r.). Zachodnią część Półwyspu Bałkańskiego zdobywali jednak Słowianie czescy, panońscy i daccy pod przewodem Awarów jako podporządkowani im sprzymierzeńcy. Około 574 r. Awarowie wspomagani przez Słowian zdobyli część ziem położonych nad dolną Sawą i środkowym Dunajem wokół bizantyńskiej twierdzy Sirmium i zmusili cesarza Tyberiusza do zapłacenia 80 tys. złotych solidów. Nową wyprawę podjął awarski kagan Bajan w 879 r. Po trzyletnim oblężeniu zdobył Sirmium, przełamując tym samym bizantyńską granicę na Dunaju. Sklawinowie daccy, działając samodzielnie, zasiedlili wówczas niemal cały Półwysep Bałkański, „cztery lata żyjąc w nim zupełnie swobodnie i bez lęku jak we własnej ziemi". Bizancjum próbowało przeciwdziałać, zawierając sojusz z odbudowanym Związkiem Antyjskim. Antowie zmusili Sklawinów do częściowego powrotu do Dacji i do ponownego pogodzenia się z Awarami. W rezultacie wzmógł się jeszcze wspólny nacisk awarsko-słowiański na Bizancjum. W połowie 584 r. Awarowie i Sklawinowie daccy zdobyli dalsze twierdze bizantyńskie: Viminacium, Augusta i Singidunum. Dopiero po kilku latach, po zakończeniu wojny z Persami, cesarz bizantyński Maurycjusz zorganizował w 591 r. kontrofensywę, próbując uwolnić spod okupacji barbarzyńskiej utracone prowincje. Sojusznikami jego byli germańscy Longobardowie z północnych Włoch i Antowie znad Dniepru i Dniestru. Po jedenastoletnich walkach cel ten został osiągnięty, a w 602 r. armia bizantyńska przekroczyła Dunaj i przeniosła działania do siedzib Sklawinów. Gdy jednak wojowniczy cesarz rozkazał żołnierzom spędzić całą zimę w barbarzyńskiej Dacji, wojsko podniosło bunt, wyruszyło na Konstantynopol i osadziło na tronie cesarskim swego przywódcę, setnika (centuriona) Fokasa (602—610). Wkrótce potem Persowie wznowili wojnę, która na długo, do 630 r., zajęła wszystkie niemal siły Bizancjum. U schyłku panowania Fokasa wybuchła wojna domowa, która ośmieliła Awarów i Słowian do ponownego zaatakowania Bizancjum. W latach 609—615 Słowianie zasiedlili niemal cały Półwysep Bałkański. Około 614 r. zajęli pod przewodem Awarów prawie całą Dalmację i zdobyli podstępnie jej stolicę, 40-tysięczną Salonę. Część jej mieszkańców schroniła się do pobliskiego opustoszałego pałacu cesarza Dioklecjana, zakładając w jego murach nowe miasto — średniowieczny Aspalaton (Split). Inni zbiegowie ze zdobywanych przez Awarów i Słowian miast założyli miasto Raguzę (Dubrownik). Przetrwały najazdy miasta położone na wyspach dalmatyńskich, a na wybrzeżu Zadar, Trogir, Acruvium (Kotor) i Epidamnos. Według Izydora z Sewilli w początkach 615 r. Słowianie zdobyli Grecję, a także oblegali bezskutecznie Tessalonikę. 26 Około 625 r. dotarli aż do południowego krańca Peloponezu i na swych łodziach drążonych w jednym pniu drzewa zaatakowali wyspy Morza Egejskiego łącznie z Kretą. Oparły się najazdom jedynie nieliczne miasta nadbrzeżne bronione przez bizantyńską flotę. Chroniła się do nich w popłochu miejscowa ludność — romańska w Dalmacji, a grecka w Macedonii Egejskiej, unosząc ze sobą relikwie lokalnych świętych i męczenników. Część ludności została podbita i asymilowana przez zdobywców słowiańskich. Inna część opuściła żyzne doliny zajęte przez Słowian i schroniła się w górach. Postąpiła tak przede wszystkim ludność ziem położonych z dala od wybrzeży, przeważnie górzystych, zajmujących wnętrze Półwyspu Bałkańskiego. Dawna ludność rolnicza lub miejska zajęła się w nowych warunkach prymitywnym pasterstwem, zachowując jednak swój język romański. Ludność posługującą się dialektami romańskimi nazywali Słowianie „Włachami". Z biegiem czasu termin ten utracił swoje znaczenie etniczne i stał się w językach południowosłowiańskich synonimem zawodu pasterza, a zarazem określał ludność cieszącą się uprzywilejowanym w stosunku do chłopstwa, żyjącego w pełnym poddaństwie, statusem prawnym przysługującym tylko pasterzom — Włachom. Zachowali oni swobodę ruchów, gdyż zmieniali zależnie od pory roku miejsce pobytu w poszukiwaniu dogodnych pastwisk.. Oprócz romańskich Włachów w górach przetrwały najazdy słowiańskie także niezromanizowane szczątki Ilirów i Traków. W średniowieczu występowały one najliczniej w górach albańskich i stąd pisarze bizantyńscy nadali im miano Albanów (Albańczyków). Pasterskie plemiona Włachów i Albańczyków weszły w zależność od Słowian i składały daniny słowiańskiej starszyźnie plemiennej. POWSTANIE SŁOWIAN PRZECIWKO AWAROM I WĘDRÓWKA SERBÓW I CHORWATÓW Ostatnim aktem współdziałania awarsko-słowiańskiego stało się oblężenie Konstantynopola w 626 r. Od strony azjatyckiej zagrażali w tym samym czasie stolicy Bizancjum Persowie. Miasta broniła głównie potężna flota grecka. Zniszczyła ona flotyllę małych łódek słowiańskich atakującą miasto od strony morza. Po tej klęsce w sierpniu 626 r. Słowianie masowo opuszczali obóz awarski. Wynikły stąd konflikt, awarsko-słowiański przerodził się w otwarty bunt. Kagan Bajan przerwał oblężenie Konstantynopola, lecz bunt szerzył się dalej także w samym państwie awarskim na północ od Dunaju. Dyplomacja bizantyńska czynnie wspierała antyawarskie wystąpienia Słowian, które przerodziły się w wielkie ogólnosłowiańskie powstanie. Na jego czele stanął władca plemion słowiańskich z ich wyboru, kupiec frankijski imieniem Samo, z pochodzenia Gal, dobry organizator i wódz nowo powstającego potężnego związku politycznego plemion słowiańskich, zwanego od jego imienia „państwem Samona". Samo kierował swym państwem przez 35 lat, od około 626 do 661 r. Ośrodek państwa znajdował się prawdopodobnie w południowych Czechach i północnej Panonii w ziemi 27 Dulebów (Dudlebów), których późniejsza legenda starosłowiańska splotła nierozerwalnie z dziejami Awarów. Do związku politycznego kierowanego przez Samona weszli obok plemion czeskich, morawskich i panońskich także Słowianie alpejscy pod wodzą księcia Waluka (zob. niżej). Do walki z Awarami wyruszyły również jako sprzymierzeńcy Samona ludy Serbów i Chorwatów. Serbowie zamieszkiwali dotąd tzw. Białą, czyli Północną Serbię, położoną w północnych Czechach i południowej Polsce, prawdopodobnie w obrębie Śląska. Prowadzili stąd ekspansję również na obszar późniejszych Łużyc i Miśni, dając początek ludowi Serbów łużyckich. Chorwaci zamieszkiwali Białą Chorwację lokalizowaną w Małopolsce i w północno-wschodnich Czechach. Ludy Serbów i Chorwatów w toku wielkiego powstania antywarskiego przesiedliły się do zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego, dopomagając miejscowym, wcześniej tam osiadłym Słowianom do zrzucenia jarzma awarskiego. Po śmierci Samona, około 661 r., rozpadł się utworzony przez niego związek plemion słowiańskich. Państwo awarskie nie odzyskało jednak długo swej poprzedniej potęgi. Według bizantyńskiego kronikarza Teofanesa Wyznawcy w 678 r. Awarowie i inni archonci, a mianowicie „królowie, wodzowie, zarządcy i możni narodu osiadłego na zachód od nich", poprosili cesarza Bizancjum o pokój, uznając go za swego zwierzchniego władcę. Naród ten tworzyli Słowianie alpejscy, panońscy i chorwaccy. W VIII w. wskutek napływu nowych ludów koczowniczych do Panonii państwo awarskie odzyskało częściowo dawną potęgę i wznowiło ekspansję, tym razem na ziemie Słowian alpejskich. Kres istnieniu państwowości awarskiej położył dopiero Karol Wielki (768 — 814), który w latach 796—803 podbił Awrów i na ich ziemiach założył kilka granicznych marchii, to jest okręgów administracyjnych, na których czele stali margrabiowie — namiestnicy cesarscy wyposażeni w szerokie pełnomocnictwa w celu obrony granic cesarstwa. Resztki ludu Awarów przetrwały najdłużej na terytorium chorwackim zwanym Gacko (obecnie Lika). Pamięć o nich jako o potężnym ludzie przetrwała wśród Słowian, a ich starosłowiańska nazwa „Obrzini" dała początek słowiańskiemu wyrazowi „olbrzym". Przekazali również Awarzy Słowianom Południowym niektóre terminy z zakresu pojęć związanych z organizacją państwową — tytuł bana oznaczający namiestnika wielkiego terytorium, przeważnie pogranicznego, i zapewne także słowa „żupa" i „żupan". LUDY i PLEMIONA OSIADŁE W ZACHODNIEJ CZĘŚCI PÓŁWYSPU BAŁKAŃSKIEGO W wyniku wędrówki ludów słowiańskich trwającej do VII w. na Półwyspie Bałkańskim powstały całkowicie odmienne od poprzednich stosunki etniczne i polityczne. Na całych Bałkanach powstały niewielkie słowiańskie terytoria plemienne tworzące samodzielne organizacje polityczne, 28 tzw. niezbyt ściśle państewka plemienne, łączące się w większe grupy etniczne, zwane czasem „ludami", lub związki wielu plemion. Czasem kilka małych plemion łączyło się na stałe w jedno wielkie plemię. Północ współczesnej Jugosławii i poważną część Austrii — ziemie nazywane słoweńskimi — zasiedliły plemiona słoweńskie, określane umownie wspólnym mianem Słowian alpejskich. Bardziej na południu, w Dalmacji Górnej, na zapleczu miast bizantyńskich, między linią wybrzeża a pasmem Gór Dynarskich, od rzeki Celiny na południu po pasmo górskie Gvozdu (Kapeli) na północy, osiedlili się Chorwaci dalmatyńscy. Terytorium to nazywamy Nadmorską lub Dalmatyńską Chorwacją w odróżnieniu od średniowiecznej Dalmacji obejmującej jedynie wyspy i nieliczne miasta dalmatyńskie nie podbite przez Słowian, należące do Bizancjum. Od tej właściwej Chorwacji Nadmorskiej odróżniano terytorium krasowe położone między górami Velebit, Gvozd i rzeczką Rasą, zwane niegdyś Liburnią, podzielone na trzy niewielkie terytoria plemienne, późniejsze żupanie, Krbava, Lika i Gacka. Ziemie między Gvozdem i Drawą nazywano jako graniczne terytorium słowiańskie Sławonią. Zamieszkujące ten obszar plemiona słowiańskie weszły do związku plemion utworzonego przez Chorwatów dalmatyńskich i wobec tego rozciągano na nie miano Chorwaci. Dla odróżnienia tego obszaru od właściwej. Nadmorskiej Chorwacji nazywamy ziemie te umownie Panońską lub Posawską Chorwacją. Serbowie osiedlili się w VII w. między Górami Dynarskimi, Szar Płaniną i Skopijską Czarną Górą a Sawą i Dunajem na północy, na terytorium nazywanym Zagorje, w odróżnieniu od strefy nadbrzeżnej Primorja obejmującej Dalmację Górną (zob. rozdz. V). W Primorju w Dalmacji Górnej osiedliło się kilka plemion słowiańskich, które weszły później w skład wielkiego serbskiego związku plemiennego utworzonego przez Serbów właściwych (zagorskich). Byli to od północy Neretlanie (Narentanie) osiedleni na obszarze między rzekami Cetiną i Neretwą. W drugiej połowie VIII w., korzystając z upadku wpływów bizantyńskich w strefie nadadriatyckiej, opanowali Neretlanie trzy wyspy, dotychczas bizantyńskie: Brać, Hvar i Korćulę, i zajęli się odtąd korsarstwem morskim. Ziemie w dolinie Neretwy i półwysep Peljeśac na północ od Dubrownika z położonym na nim głównym grodem plemiennym Stonem zajmowali Zahumlanie (Zachlumianie). Ich nazwa plemienna ma charakter topograficzny, gdyż oznacza ludność mieszkającą za Hlumem-Humem, czyli za chełmem-górą. Tak nazywali ich Serbowie z Zagorja, twórcy związku plemiennego, do którego weszli również Zahumlanie. Na południe od Zahumla, zwanego później Humem, a od XV w. Hercegowiną, rozciągały się ziemie Trebinian (Trawunian), położone na zapleczu bizantyńskiego Dubrownika. Do terytorium Trebinian przylegał niewielki obszar zamieszkany przez drobne plemię Konawlan (Kanalitów). Najdalej na południe wysuniętym plemieniem serbskim byli Duklanie 30 osiedleni od VI w. w antycznej Dioklei, zwanej następnie od XI w. Zetą, a od XV w. Czarnogórą. Przynależność Duklan w VII —IX w. do związku serbskiego jest niepewna, gdyż Pop Duklanin nazywa ich terytorium Chorwacją Czerwoną (Południową). Z czasem weszli jednak w obręb państwa serbskiego, najpóźniej w X w., gdy władzę w Dukli objęła trebińska dynastia Beliciów uznająca zwierzchnictwo serbskie (zob. rozdz. V). Na południe od ziem serbskich rozciągały się ziemie macedońskie i albańskie, zasiedlone przez liczne plemiona słowiańskie. Terytoria położone w Macedonii Wardarskiej, łącznie z wybrzeżami Jeziora Ochrydzkiego i Prespańskiego, zajęli Brsjacy (Berzitowie). Nad Stry-monem, zwanym przez Słowian Strumą, żyli Strumianie (Strymońcy), u nasady półwyspu Chalkidyka u podnóża świętej góry Atos żyli Rinhini, zachodnią część Równiny Tessalonickiej zajęły plemiona Draguwitów i Sagudatów, Welegezyci osiedlili się w Tesalii, a Wajunici w północnym Epirze. Ludy te są przodkami współczesnych Macedończyków zamieszkujących jugosłowiańską Macedonię Wardarską i grecką Macedonię Egejską. GOSPODARKA, SPOŁECZEŃSTWO, USTRÓJ I RELIGIA SŁOWIAN Najstarsze opisy i charakterystyki Słowian znajdujemy w dziełach pisarzy bizantyńskich powstałych w VI i VII w., w podręczniku sztuki wojskowej zwanym Taktikonem Pseudo-Maurycjusza oraz w pracach historycznych Prokopiusza z Cezarei i Teofilakta Symokatty. Słowianie w świetle ich relacji byli ludem barbarzyńskim, żyjącym z hodowli i rolnictwa, posiadającym „wielką ilość wszelkiego bydła i plonów złożonych w stogi, a przede wszystkim prosa i beru [rodzaj prosa — T. W.]". Zakładali osady jednodworcze, tworzące pojedyncze wielkie gospodarstwa rolno-hodowlane zamieszkane przez jedną wielką rodzinę i rozrzucone na dużej przestrzeni z dala jedno od drugiego. Kilka wielkich rodzin spokrewnionych z sobą tworzyło większą wspólnotę, zwaną prawdopodobnie verv, a później opśtiną. Verv opierała się na związkach krwi, jednocząc rodziny wywodzące się od wspólnego przodka, natomiast opśtina, zwana czasem także przez Serbów opolem, tworzyła wspólnotę terytorialną opartą bardziej na więzi sąsiedzkiej niż na więzi krwi. Na obszarach leśnych Słowianie często przenosili swe osady w promieniu kilku lub nawet kilkunastu kilometrów. Według Prokopiusza z Cezarei „mieszkają w nędznych chatach, rozsiedleni z dala jedni od drugich, a przeważnie każdy zmienia kilkakrotnie miejsce zamieszkania". Przyczyną przesiedleń był wypaleniskowy sposób prowadzenia gospodarki rolnej. Pola zwano „ugorami" (por. gorzeć), gdyż uzyskiwano je poprzez palenie lasów. Na użyźnionej popiołem ziemi między nie wykarczowanymi pniami uprawiano przez kilka lat zboże, aby po wyjałowieniu ziemi przenieść się na inny obszar. Wiek wielkich wędrówek, zapoznanie się z wczesnobizantyńską techniką rolną przyniosło ogólnosłowiański przewrót agrarny, 31 datowany na wiek VII, polegający na upowszechnieniu się rolnictwa sprzężajnego. Ziemię uprawiano odtąd systemem niwowym za pomocą radła zaopatrzonego w żelazne okucie, tzw. radlicę, a następnie w żelazny krój przecinający korzenie, co umożliwiało zebranie obfitszego plonu z pola. Słowianie na nowo zdobytych ziemiach, na których od dawna kwitło rolnictwo, mogli zatem osiedlać się gęściej, porzucając jednocześnie zwyczaj przesiedlania się, który nie mógł być stosowany na wybrzeżu dalmatyńskim. Słowianie zamiast prosa wysiewali coraz więcej zbóż ozimych i jarych: pszenicę, żyto i owies, hodowali konie, bydło, świnie, owce, kozy, kury, gęsi i może kaczki. Zajmowali się również sadownictwem i ogrodnictwem, uprawiając groch, bób, soczewicę, rzepę, ogórki, marchew, chmiel, mak, len i konopie. Rozwinięte było bartnictwo, rybołówstwo, myślistwo i zbieractwo. Na Bałkanach uprawiali winną latorośl i hodowali drzewa owocowe, właściwe strefie śródziemnomorskiej. W okresie wędrówki na Bałkany Słowianie żyli w dobie tzw. demokracji wojennej. Ponad ogół wolnej ludności wybijały się rodziny należące do najbogatszych rodów tworzące starszyznę plemienną. Jej członkom przysługiwały tytuły żupanów i władyków. Do warstwy wyższej należeli także konni wojownicy trudniący się zawodowo wojną. Spośród tej arystokracji plemiennej wybierano na ogólnych wiecach dowódców wojskowych, zwanych knędzami, później w języku serbskim i chorwackim kneziami, oraz wojewodami, czelnikami i żupanami. Uzyskiwali oni czasem wielkie znaczenie, potrafili utrzymać na stałe w swym ręku władzę i przekazywać ją członkom swej rodziny. Najwyższa władza należała jednak do ogółu wolnych członków plemienia zdolnych do noszenia broni. Według Prokopiusza z Cezarei „Sklawinowie i Antowie nie podlegają władzy jednego człowieka, lecz od dawna żyją w ludowładztwie i dlatego wszystkie pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym zgromadzeniu". Zwycięskie najazdy na Półwysep Bałkański zawdzięczali Słowianie swej sprawnie działającej organizacji wojskowej i rozwiniętej sztuce wojennej. Walczyli pieszo uzbrojeni we włócznie, łuki, zatrute strzały i tarcze jako jedyną broń ochronną. Znali jedynie szyk luźny, który Bizantyńczykom, przyzwyczajonym do zwartych oddziałów, wydawał się bezładny, podzieleni byli jednak na dziesiątki i setki. Pośród piechoty odzianej często tylko w długie spodnie wysoko podkasane wyróżniała się grupa lepiej zbrojnych zawodowych wojowników, z których przynajmniej część posługiwała się w czasie wypraw, a być może także w boju, końmi. W czasie najazdów Słowianie bardzo chętnie uciekali się do podstępów i nagłych napadów organizowanych w lasach i trudnych przejściach, a unikali bitew w otwartym polu. Zdobywali twierdze bizantyńskie początkowo dzięki podstępom, wywabiając poza mury ich załogi, szybko jednak, już w połowie VI w., nauczyli się zwyciężać armie bizantyńskie w otwartych spotkaniach i oblegać warowne miasto za pomocą własnych machin oblężniczych. Po zdobyciu jakiegoś terytorium lub miasta mordowali mężczyzn i zagarniali do niewoli dzieci i kobiety. Ludność zabijali w wymyślny 32 sposób na palu lub tłukąc ich pałkami bądź paląc wraz z dobytkiem, którego nie mogli w całości zabrać do swego kraju. Cenili bardzo i wywozili zdobytą broń, wyroby ze złota i srebra, tkaniny i pieniądze, które w okresie zagrożenia chowali we własnym kraju w ziemi. Zdobycie żyznych dolin bałkańskich i wybrzeży, na których rolnictwo było znacznie wyżej postawione niż w praojczyźnie Słowian, oraz ogólny przewrót agrarny VII w. wywołały proces powstawania klasy feudalnej i budowy państw wczesnośredniowiecznych. Na swe nowe osiedla Słowianie adaptowali często dawne miasta bizantyńskie. Długo jednak, bo co najmniej do XII w., podstawową formą życia społecznego Słowian Południowych pozostał ród patrymonialny i. wspólnota wiejska, zwana opstiną, mirem lub selem. W okresie wczesnośredniowiecznym obejmowała ona kilka lub kilkanaście osad jednodworczych położonych w dolinie niewielkiej rzeczki, w kotlinie górskiej lub na polanie leśnej. Kilka wspólnot łączyło się w większe jednostki tego typu zwane żupami, których kilka lub kilkanaście tworzyło plemię (zob. wyżej). Podstawową jednostką życia społecznego i gospodarczego była wielka rodzina patriarchalna złożona z dużej grupy krewnych. Należały do niej również osoby wolne obcego pochodzenia. Po osiedleniu się Słowian na Bałkanach byli to często autochtoni, a także wzięci do niewoli jeńcy, przeważnie kobiety i dzieci, określani mianem otroczic lub otroków i traktowani jako niewolna czeladź domowa. W miarę rozwijania się uprawy sprzężajnej i wzrostu plonów wielkie rodziny należące do arystokracji plemiennej i posiadające liczną czeladź rozpadały się na mniejsze rodziny prowadzące nadal w ramach wspólnoty wiejskiej własne gospodarstwa rolne na własnych niwach periodycznie im przydzielanych przez członków wspólnoty. Dzięki posiadaniu władzy w plemieniu, z czym łączyło się pobieranie danin mających początkowo charakter darów, a także niewolnej czeladzi utworzyły one wokół swych grodków i dworów zalążki wielkiej własności ziemskiej wykorzystującej głównie pracę niewolna. W dworach możnych prowadzono gospodarkę hodowlaną i zajmowano się myślistwem na szerszą skalę niż w zwykłych osadach wiejskich, gdyż możnych otaczała zazwyczaj konna drużyna zbrojna. Ludność wolna zobowiązana została w powstających państewkach do uiszczenia daniny na rzecz księcia i żupanów, a także utrzymywania ich i drużyn w czasie podróży lub pobytu w danym okręgu. Powinność tę zwano później w Chorwacji zalazniną. Na określone ściśle grupy ludności książę i żupani nakładali zamiast daniny powinności specjalne wykonywane przez ludność specjalizującą się w zajęciach rzemieślniczych lub usługach. W XIV i XV w. spotykamy w dobrach monasterskich w Serbii służebne wsie rzemieślnicze przekazane prawdopodobnie monasterom przez królów serbskich w XIII lub XIV w. W okresie wielkich wędrówek ludów, w V—VII w. czcili Słowianie siły przyrody pod postaciami bogów nieba i atmosfery. Do głównych bóstw Olimpu słowiańskiego należeli: Perun, bóg gromu i wojny — 33 główne bóstwo niebiańskie, oraz Weles (Wołos), bóg działalności pokojowej, pracy, dobytku i ogniska domowego. Kult Peruna w dobie wojen i wędrówek stał się dominujący do tego stopnia, że Prokopiusz z Cezarei mógł w VI w. stwierdzić, iż Słowianie „uważają, że jeden tylko bóg, twórca błyskawicy, jest panem całego świata, i składają mu w ofierze woły i wszystkie inne zwierzęta ofiarne",. Po przybyciu Słowian na Bałkany ośrodkami kultu Peruna stały się wzgórza, zwłaszcza odosobnione. Do dziś wzgórza w Istrii, na wybrzeżu dalmatyńskim i w głębi kraju noszą miano Perun. Pod wpływem kultu chrześcijańskiego nieco później identyfikowano Peruna z Eliaszem prorokiem, który wzniósł się do nieba na ognistym wozie. Wielką czcią otaczali Słowianie słońce i głównego boga solarnego Dażboga, utożsamianego z greckim bogiem słońca Heliosem. Dażbóg miał być synem Swaroga, boga ognia, utożsamianego z greckim Hefajstosem. Bogom swym stawiali posągi drewniane, na Bałkanach raczej kamienne, na których przedstawiano ich jako postacie wielotwarzowe. Wśród Słowian alpejskich cieszył się czcią bóg o trzech twarzach Triglav. Wierzyli również Słowianie w moc bóstw rodzinnych, od których zależały losy ludzkie, oraz w siły przyrpdy — duchy rzek, pól i lasów: wilkołaki, strzygi, wiły, samodziwy i bregalnice. Obok bóstw ogólno-słowiańskich istniały również bóstwa rodowe i plemienne. Zwłoki zmarłych palono od VI do IX w. na stosie, a popioły chowano na cmentarzyskach w urnach. Groby, zgodnie z wierzeniami w życie pozagrobowe, wyposażano w przedmioty, których zmarły używał za życia. Duchy przodków otaczano kultem. III. SŁOWIANIE ALPEJSCY POWSTANIE PAŃSTWA KARANTAŃSKIEGO I PODBÓJ FRANKIJSKI DROBNE słowiańskie grupy plemienne osiedlające się w górskich dolinach Alp Julijskich i docierające aż do wschodnich krańców równiny friulskiej, późniejszej Gorycji i na półwysep Istrii zatrzymała w dalszej ekspansji ufortyfikowana granica królestwa longobardzkiego, tzw. limes Langobardorum, oraz warowne miasta bizantyńskiej Istrii, żyjące w ramach późnoantycznego jeszcze miejskiego ustroju municypalnego. W walkach z Bawarami opanowali Słowianie około 628 r. górny bieg Drawy. Sąsiedztwo to wpłynęło na wczesne wykształcenie się wśród Słowian alpejskich ustroju państwowego. Istniejące już w połowie VII w. na obszarze Alp Julijskich księstwo Waluka, zagrożone ekspansją Awarów, weszło w skład wielkiego słowiańskiego związku politycznego na czele z „królem" Samonem (zob. rozdz. II) i przetrwało jego upadek. Następcami Waluka byli książęta posiadający swój ośrodek władzy w Krynskim Gradzie (łacińskiej Urbs Carantana). Od tej stolicy państwa, położonej w Kotlinie Celowieckiej (Klagenfurckiej), cała ludność uznająca zwierzchnictwo rezydujących w niej książąt otrzymała miano Karantanów, które w języku staroruskim i prawdopodobnie w innych językach słowiańskich brzmiało Choruntanie. W języku niemieckim krainę tę nazywaną Karnten, a w polskim Karyntią od łacińskiej postaci tej nazwy Carinthia. Do państwa karantańskiego należała w VII —IX w. nie tylko późniejsza Karyntią właściwa, lecz również obie Styrie, Dolna i Górna. Południową część etnicznego obszaru Słowian alpejskich tworzyła Kraina (łac. Carniola) z ośrodkiem politycznym w grodzie Kranj, później w Lublanie. Było to już w VIII w. odrębne od Karantanii księstwo plemienne rządzone przez własnych książąt. Najbliższymi krewnymi Słowian alpejskich były plemiona słowiańskie zamieszkujące wybrzeża jeziora Balaton w zachodniej Panonii. W połowie VIII w. na czele państwa karantańskiego stał książę Borut. Wzmogła się wówczas powtórnie ekspansja Awarów, przeciwko którym Borut szukał w 744 lub 745 r. pomocy u sąsiednich Bawarów. Uzyskał ją za cenę przyjęcia zwierzchnictwa Franków, którym Bawarzy podporządkowali się dwa lata wcześniej, i wysłał do Bawarii w charakterze zakładników swego syna Gorazda i bratanka Chotimira. Przyjęli oni w Bawarii chrzest, a do wstąpieniu na tron książęcy w Krynskim Gradzie 35 najpierw Gorazd (749 — 751/752). a następnie Chotimir (751/752—769) szerzyli w Karantanii chrześcijaństwo. Akcję tę, którą prowadziło głównie duchowieństwo bawarskiej metropolii salzburskiej, przerywały dwukrotnie bunty pogańskie (763 — 765, 769—772) za życia Chotimira i po jego śmierci. Nowy okres ekspansji frankijskiej na ziemie słowiańskie zapoczątkował Karol Wielki. Podbił on w latach 796—803 państwo awarskie, tworząc na jego gruzach Marchię Wschodnią, późniejszą Austrię. Inne graniczne marchie karolińskie coraz ściślej opasywały Karantanię i Krainę — dwa księstwa rządzone nadal przez słowiańskich książąt. Po śmierci Karola Wielkiego w dobie panowania jego syna i następcy na tronie, słabego cesarza Ludwika Pobożnego (814-840), pograniczni margrafowie, przede wszystkim Friulu, uzyskawszy większą samodzielność wzmogli ekspansję na pograniczne ziemie dążąc do podboju zarówno Krainy, jak i Karantanii. W tej sytuacji nie tylko sąsiadujący z Chorwacją Posawską Kraincy, lecz także Karantanowie przyłączyli się do powstania Ljudevita posawskiego (zob. rozdz. IV). Po jego krwawym stłumieniu (822) cesarz Ludwik Pobożny podporządkował Krainę i Karantanię komesom (hrabiom) frankijskim. W 828 r. po zakończeniu wojny z Bułgarami powstały trzy komitaty zależne od margrabiów Marchii Wschodniej: komitat nad Sawą, który przekształcił się później w marchię Krainę (Carniolę), komitat Karantanii i komitat Dolnej Panonii, który Ludwik Niemiec, wnuk Karola Wielkiego, twórca królestwa wschodniofrankijskiego (niemieckiego), nadał w 847 r. księciu Pribinie (847 — 861). Osadnictwo słowiańskie rozwijało się w Dolnej Panonii na brzegach Balatonu aż do przybycia do Kotliny Karpackiej koczowniczych Węgrów. W 907 r. Węgrzy rozbili pod Bratysławą bawarsko-karantańską armię i odtąd pustoszyli Niemcy i Italię wyruszając najczęściej na zachód szlakiem wiodącym przez Kotlinę Lublańską. W obrębie państwa niemieckiego pozostała jedynie Karantania. Dopiero wielkie zwycięstwo króla Ottona I nad Węgrami nad rzeką Lech w Bawarii w 955 r. umożliwiło wznowienie ekspansji bawarskiej. W latach siedemdziesiątych X w. Niemcy podbili cały obszar zamieszkany do dziś przez Słoweńców, z wyjątkiem węgierskiego Prekomurja. WIELKA KARANTANIA I JEJ ROZPAD W 976 r. powstało wydzielone z Bawarii księstwo (Herzogtum) Wielkiej Karantanii (Karyntii), do którego weszły zreorganizowane, stare i nowo utworzone marchie: Karyntia nad średnią Murą — późniejsza Styria Górna, Podrawska z ośrodkiem w Ptuju i Sawińska w dorzeczu Sawinji wraz z Doljenskiem, późniejsza Styria Dolna, Kraina, Friul i Istria. W połowie XI w. do marchii istryjskiej przyłączono Meranię z Rijeką położoną na terytorium między rzeką Rasą i Kwarnerem. Władzy księcia Wielkiej Karantanii podporządkował cesarz nawet marchię Werony w Italii. Był to jednak twór efemeryczny. Cesarz i królowie niemieccy przekazali najbogatsze posiadłości w nowym księstwie nie książętom Karyntii, których mianowali z różnych rodzin 36 w celu niedopuszczenia do wytworzenia się nowej dynastii książęcej, lecz opactwom i świeckim feudałom. Zostali oni podobnie jak i margrafowie bezpośrednio podporządkowani królowi niemieckiemu z pominięciem księcia. Wielka Karantania rozpadła się ostatecznie w 1035 r. po stłumieniu przez króla Konrada buntu jej księcia Adalberona. -Stopniowo z dawnych marchii wytworzyły się trzy główne ziemie słowiańskie: Kraina, Styria i Karyntia. Do najpotężniejszych władców terytorialnych należeli Eppensteinowie, książęta Karyntii do 1077 r., sprzymierzeńcy cesarza w walce z papiestwem, Spanheimowie, którzy w 1122 r. odziedziczyli Karyntie. oraz patriarcha Akwilei. od 1077 r. margraf Krainy, Friulu i Istrii. SPOŁECZEŃSTWO I ORGANIZACJA PAŃSTWOWA W SŁOWIAŃSKIEJ KARANTANII Mimo bardzo wczesnej utraty samodzielnego bytu państwowego zachowały się pod panowaniem niemieckim aż do późnego średnio--wiecza karantańskie zwyczaje prawne w postaci obrzędu intronizacji nowego księcia na kamiennym tronie, a także słowiańskie drobne rycerstwo karantańskie zepchnięte przez zdobywców niemieckich do położenia wolnych chłopów zwanych kosezami. Karantański obrzęd intronizacji przypomina analogiczne zwyczaje stosowane w Czechach w X—XI w. w czasie obierania nowego władcy z dynastii Przemyślidów. Najstarszy opis intronizacji karantańskiej pochodzący z XI w. zachował się w przeróbce w późniejszym Zwierciadle szwabskim — zwodzie prawa południowoniemieckiego. Opisuje on w istocie najstarszą słowiańską jeszcze postać tego obrzędu. W słowiańskiej Karantanii obiór nowego księcia przeprowadzał więc gromadzący wojowników, późniejszych kosezów. Po upadku słowiańskiego księstwa w 820 r. wykluczeni zostali z nich przez Bawarów najwpływowsi jego uczestnicy: żupani i pozostali możni słowiańscy. Zostali oni bądź wytępieni, bądź ulegli germanizacji. więc kosezów formalnie zatwierdzał nadal każdego nowego frankijskiego komesa, a od 976 r. niemieckiego księcia Karyntii. Składał się z „dobrych ludzi" wysyłanych przez ogół kosezów. Uczestnicy wiecu obierali spośród siebie „sędziego ziemskiego", po czym potwierdzali desygnację kandydata wyznaczonego przez króla niemieckiego. Po dokonanym obiorze przeprowadzono obrzęd intronizacji przy „Książęcym Kamieniu" (zachowanym do dziś) w sąsiedztwie kościoła Panny Marii (Gospa Sveta) na Gosposvetskim Polu pod stołecznym Krynskim Gradem. Uczestniczył w nim cały lud. Książę ubierał się w strój koseza składający się z szarych spodni, szarego serdaka z rękawami z czerwonym pasem, czerwonej torby, szarego kapelusza z również szarym lampasem i wiejskiego obuwia z czerwonymi sznurowadłami. Ten starosłowiański ubiór górali alpejskich przypominał stroje górali karpackich wywodzące się z gór bałkańskich. Tak ubranego księcia wsadzali kosezowie na konia i trzykrotnie oprowadzali wokół „Książęcego Kamienia". Siedział na nim „sędzia ziemski". który następnie po zadaniu kilku pytań księciu ustępował mu swego 37 miejsca w zamian za symboliczny wykup w postaci kobyły, byka i monety. Posadzonego już na kamiennym tronie księcia sędzia ziemski proklamował uroczyście legalnym księciem Karyntii. Nowy książę Karyntii otrzymywał następnie od króla niemieckiego jako lenno swą nową godność, jednak zjawiał się przed nim w stroju koseza wręczając jako symboliczny dar jelenia. Od połowy XII w. obrzęd intronizacji znacznie się zmienił. Uległ likwidacji wiec kosezki przeprowadzający obiór księcia, gdyż nowy książę otrzymywał odtąd księstwo w lenno przed aktem intronizacji. Intronizacja przekształciła się w hołd ludności składany nowemu księciu. Przeprowadzał ją już nie obieralny „sędzia ziemski", lecz jeden z kosezów. Przywilej ten od schyłku XIII w. należał do rodziny tzw. „książęcego kmiecia", żyjącej w Blażni Vesi koło Celowca (Klagenfurtu) do 1822 r. i cieszącej się przywilejami potwierdzonymi jeszcze w 1414 r. Tak długie przetrwanie zawdzięczał obrządek separatyzmowi feudałów karynckich i ich stałemu dążeniu do osłabienia więzi z władzą centralną. Dzięki intronizacji mogli odrzucać niewygodnych kandydatów królewskich na księcia i domagać się potwierdzenia przywilejów ziemskich. Gdy w XV w. powstała reprezentacja stanowa broniąca interesów księstwa, obrzęd ten utracił swe znaczenie. Zlikwidował go cesarz Fryderyk III Habsburg w 1443 r., gdyż uważał, że poniża on majestat cesarski. Dokonał tego po długich pertraktacjach ze stanami Karyntii, które zgodziły się na to niechętnie. W okresie istnienia państwa słowiańskiego w Karantanii w wyniku zróżnicowania się społeczeństwa i budowy własnej organizacji państwowej powstały poza wymienionymi już kosezami dwie inne warstwy ludności: możni i żupani. Możni karantańscy już w czasach karolińskich, w VIII —X w., łączyli się więzami pokrewieństwa z rodzinami należącymi do najwyższych warstw społeczeństwa frankijskiego. jak np. z rodziną grafa Witaga. Podstawę znaczenia społecznego możnych stanowiły po upadku własnej państwowości dziedziczne posiadłości, na których pracowali niewolni. Przedstawiciel tej grupy Boż (Baaz) nadał w 830 r. klasztorowi we Freisingu swą posiadłość wraz z niewolnymi. Przetrwała również na ziemiach słoweńskich warstwa żupanów, liczna do okresu kolonizacji niemieckiej w XIII w. Należeli oni do uprzywilejowanej ludności chłopskiej posiadającej gospodarstwa dwułanowe i zwolnionej od płacenia danin lub opłacającej je w mniejszym wymiarze, z połowy gospodarstwa, lub wyłącznie w bydle, a nie w zbożu. Żupani słoweńscy wywodzili się ze starszyzny rodowej lub plemiennej kierującej życiem wspólnot wiejskich, którzy w X —XII w. przekształcili się w funkcjonariuszy wiejskiej władzy senioralnej. Najstarsza wzmianka o słowiańskim żupanie pochodzi z obszaru Słowian alpejskich z 777 r. Był nim żupan Physso (Wysz?). Kosezi słoweńscy byli potomkami warstwy wojowników i drużynników książęcych. W XIII w. zajmowali miejsce pośrednie między niemieckimi feudałami i wolnymi wieśniakami. Od tych ostatnich wyróżniało ich posiadanie własnego prawa i sądownictwa oraz obowiązek 38 pełnienia służby wojskowej na wezwanie księcia. Nazywano ich sporadycznie nawet szlachtą, a część z nich rzeczywiście przekształciła się w pełnoprawne rycerstwo, wśród którego jeszcze do XII w. występowały jednostki noszące imiona słowiańskie. Przetrwała także do X — XI w. warstwa ..ludzi wolnych", dominująca niegdyś w państwie karantańskim, której przysługiwało w odróżnieniu od Bawarów własne prawo słowiańskie. Z chwilą jednak przekształcenia się w zależnych kmieci wolni Słowianie tracili swe prawo, gdyż kmieci obowiązywało niemieckie prawo ich właścicieli. STOSUNKI WEWNĘTRZNE W MARCHIACH I W KSIĘSTWIE KARYNCKIM OD VIII DO XIII WIEKU W IX —X w. zachodził proces dalszego rozwoju narzędzi ornych i techniki uprawy, który doprowadził do zaniku nie tylko gospodarki wypaleniskowej, lecz także nieregularnej uprawy niwowej. Stosowano teraz system uprawy trójpolowej, polegający na podziale pola na trzy niwy, z których dwie obsiewano zbożem ozimym bądź jarym, podczas gdy trzecia ugorowała. W drugiej połowie X w. nowy system uprawy objął już wszystkie ziemie słowiańskie. W związku z tym zarzucono 39 periodyczny podział ziemi ornej między członków wspólnoty wiejskiej. Powstały stałe gospodarstwa łanowe nazywane gruntem lub hubą, — własnością zaś wspólnoty pozostały jedynie łąki i lasy. Upowszechnienie systemu trójpolowej uprawy wywołało wzrost gęstości zaludnienia związany z kolonizacją wewnętrzną i zewnętrzną dolin zdatnych pod uprawę i powstawaniem nowych wsi. W miarę rozwoju wielkiej własności feudalnej, tzw. seniorii, wielkość gospodarstw wiejskich różnicuje się w zależności od położenia jej właściciela. Najmniejsze gospodarstwa posiadali niewolni: servi, zwani także mancipia, gdyż zobowiązani byli głównie do renty odrobkowej na rzecz właściciela w jego własnym gospodarstwie, a nie do opłacania renty naturalnej lub pieniężnej. Panującą formą gospodarki była w Słowenii do XI w. gospodarka naturalna rolno-hodowlana. Gospodarstwa wiejskie zwane dimnicami posiadały chatę z jednym oknem i otwartym paleniskiem, możni i rycerstwo żyli we dworach, wyjątkowo w murowanych zamkach. Rzemiosło nie wyodrębniło się jeszcze z rolnictwa, natomiast rozwinęło się kopalnictwo rud srebra i żelaza, a także rudniki, w których wytapiano żelazo. Handel zewnętrzny był słabo rozwinięty, zajmowała się nim przede wszystkim ludność napływowa, poza uprzywilejowanymi Bawarami także Żydzi i Arabowie. Rozwijała się stale niemiecka kolonizacja posuwająca się z Bawarii i zajmująca przede wszystkim ziemie zasiedlone już wcześniej przez Słowian. Lasy karczowali Bawarzy jedynie w dolinach rzecznych. W wyniku kolonizacji skurczył się znacznie zasięg osadnictwa słowiańskiego najwcześniej w Austrii, w której osiedla słowiańskie zanikły do schyłku XIII w. W Karyntii kolonizacja objęła głównie Kotlinę Celowiecką i doliny Krki i Labodnicy, w Styrii Górnej Kotlinę Gradacką, dolinę Muricy, a w Krainie i Styrii Dolnej Dravsko Pole między Ptujem i Mariborem i Sorsko Pole między Skofją Loka i Kranjem. Terytoria pograniczne, leśne i górzyste pozostały do XII w. słowiańskie, a wewnątrz poszczególnych ziem. poza Austrią, przeważała nadal ludność słowiańska, tak że Karyntię jeszcze w XII w. zaliczano do ziem słowiańskich. Ludność słowiańska zepchnięta została do położenia zależnych kmieci głównie poprzez nadania ziemi. Już Karol Wielki nadając opactwu w Kremsmunsterze w 791 r. ziemię postanowił, że „ludzie, którzy mieszkają na tej ziemi i pragną ją zatrzymać, zobowiązani są do dawania temu domowi bożemu daniny, a jeśli tego nie chcą... niech ją opuszczą". Na opuszczone terytoria sprowadzano niemieckich kolonistów. Już w drugiej połowie IX w. ludność północnej części ziem słoweńskich znajdowała się w sytuacji zależnych kmieci lub niewolnych sług (mancipia). Nieco dłużej ludzie wolni przetrwali na południu i zachodzie, bliżej morza, gdzie nawet w senioriach występowali wolni chłopi i kolonowie. Zależna ludność chłopska dzieliła się na kilka warstw. Najsilniej związani z właścicielem byli niewolni zwani mancipia, nieco więcej praw posiadali półwolni chłopi zwani prazniki. gdyż nie obowiązywała ich w przeciwieństwie do niewolnych renta odrobkowa 40 zwana tlaką (por. staropolską „tłokę"), lecz jedynie renta naturalna. Pozbawieni byli prawa odejścia, lecz posiadali prawo własności do ziemi, którą uprawiali. Kolonizacja poprawiła położenie ludności zależnej, gdyż kmiecie nowych wsi zobowiązani byli głównie do renty naturalnej. Pod względem kościelnym terytorium Słowian alpejskich należało do 803 r. częściowo do arcybiskupstwa salzburskiego. częściowo od Drawy na południe do patriarchatu akwilejskiego. Słowian w obrębie arcybiskupstwa salzburskiego obowiązywała zmniejszona „słowiańska dziesięcina" opłacana w naturze, którą dopiero w połowie XI w. zrównano z dziesięciną obowiązującą Niemców. W tym czasie wprowadzono dziesięcinę kościelną również w patriarchacie akwilejskim. W okresie chrystianizacji Słowian alpejskich, trwającym do początków XI w., duchowieństwo metropolii salzburskiej posługiwało się w swej pracy misyjnej językiem słowiańskim. W celu utrwalenia za pomocą pisma tekstów religijnych służących do katechezy Słowian przystosowali alfabet łaciński do języka Słowian alpejskich. Dzięki temu zachowało się kilka rękopisów ze słowiańskimi przekładami modlitw, formularzami spowiedzi i tekstami kazań. Najstarszy tekst słowiański spisany literami łacińskimi, zawierający dwa formularze spowiedzi i kazania o grzechu i pokucie pochodzący z około 1000 r., zachował się w kodeksie (księdze) stanowiącym wówczas własność bawarskiego biskupa Freisingu. Stąd teksty te nazywamy umownie zabytkami fryzyńskimi, a w języku słoweńskim briżinskimi. Po zakończeniu chrystianizacji duchowieństwo łacińskie zaniechało prac nad przekładami słowiańskimi. W nowo powstających około 1100 r. klasztorach, Św. Pawła w Labodnicy, w Dobrlej Vesi, a zwłaszcza w założonym w 1136 r. klasztorze cysterskim w Stićnej, rozwinęło się piśmiennictwo łacińskie. Cystersi zasłynęli ze swych iluminowanych kodeksów wzorowanych na salzburskich. Obok piśmiennictwa kościelnego powstawały także pieśni kościelne, tak zwane „kirielejsona", śpiewane w języku słowiańskim, oraz pieśni świeckie sięgające do tradycji właskiej ludności pasterskiej w Alpach lub do pogańskich jeszcze pieśni związanych z obrzędowymi świętami ludności rolniczej. Wpływ obcy, ale nie zachodnio-, lecz wschodnioeuropejski, italski i nawet orientalny zaznaczył się w twórczości typu balladowego. Do tej twórczości należała tragiczna ballada o pięknej Vidi, bolejącej matce, powstała w VII lub VIII w. w Bizancjum, która poprzez Italię dotarła na ziemie słowiańskie. Nie zachowały się w Słowenii zabytki architektury preromańskiej. Część ich zniszczyły najazdy Węgrów w X w. Jedynie w Krynskim Gradzie odkryto resztki niewielkiego kościoła karolińskiego, w Sliwnicy pod Mariborem rzeźby kamienne z trójwstęgową ornamentyką, a w Karyntii, w Hodiśach i w kościele Św. Jerzego na Svetich Górach nad Sutlą, dwa prymitywne reliefy wyryte w kamieniu. Nie zachowało się wiele zabytków okresu romańskiego, chociaż źródła pisane wymieniają około 160 obiektów architektury sakralnej i świeckiej. Przykładem jej może być monumentalny kościół benedyktyński 41 Św. Pawła w Labodnicy w Karyntii, filia opactwa niemieckiego Hirsau lub cysterski klasztor w Stićnej. Architektura ta powstała na zamówienie bawarskich feudałów, arcybiskupów salzburskich, patriarchów akwilejskich, Viśnjegorskich, Spanheimów i Eppensteinów w wyniku działalności zakonów benedyktyńskiego, cysterskiego i kartuzów. Zostały wzniesione przez zakonnych budowniczych stosujących koncepcje budownictwa właściwe danemu zakonowi lub macierzystemu opactwu. Trójnawowy bazylikowy kościół cysterski w Stićnej w Krainie, zachowany w swej pierwotnej postaci, oraz klasztor wzorowane były na macierzystym opactwie cysterskim w Morimundzie we Francji. Typowy przykład stosowania wzorów bawarskich, przede wszystkim salzburskich, stanowi trójnawowa katedra w Krce z kryptą pod apsydą oraz emporą i dwiema wieżami w fasadzie zachodniej wzniesiona w latach 1140-1174. Od architektury karynckiej i kraińskiej wyróżnia się kościelna architektura Istrii nawiązująca, podobnie jak w poprzednim okresie, do architektury dalmatyńskiej, a także weneckiej. W Istrii powstawały w XII w. zarówno kościoły na planie rotundy, jak i bazyliki. Były to głównie małe trójnawowe bazyliki; reprezentuje je kościół Św. Pela-giusza w Novim Gradzie oraz Św. Jerzego w Plominie. IV. PAŃSTWO CHORWACKIE W DOBIE DYNASTII NARODOWYCH CHORWACJA DALMATYŃSKA W VII-IX WIEKU OD OKRESU wielkiej wędrówki ludów antyczna prowincja Dalmacja zacieśniła się do kilku miast nadbrzeżnych: Zadani, Splitu, Trogiru, Dubrownika, kilku miast późniejszego Primorja zeckiego z Kotorem na czele oraz wysp położonych wzdłuż dalmatyńskiego wybrzeża, pozostających we władaniu Bizancjum. Mimo niewielkiego zasięgu tego terytorium nadal rozróżniano w średniowieczu Dalmację Inferior (Dolną), której zaplecze zajęli Chorwaci, i Dalmację Superior (Górną), którą Pop Duklanin włączał do obszaru zasiedlonego przez plemiona serbskie, nazywanego serbskim Primorjem. Bizantyńską Dalmację zamieszkiwała ludność romańska zorganizowana w gminy miejskie, na których czele stał prior (przełożony, dosłownie „pierwszy") oraz biskup danego miasta. Prior władzę sądową i wojskową dzielił z trybunami miejskimi. Zarówno biskupa, jak i dostojników świeckich obierali mieszkańcy miasta. Na przełomie VIII i IX w. na czele Dalmacji stanął z ramienia cesarza bizantyńskiego strateg dowodzący flotą stacjonującą w miastach Dalmacji i w ten sposób powstał tem Dalmacji z ośrodkiem w Zadarze (okręg administracyjny na czele ze strategiem). W początkach IX w. Cesarstwo Bizantyńskie stoczyło ciężką, lecz zwycięską walkę z Frankami o miasta dalmatyńskie, które przyznał mu traktat pokojowy zawarty w 812 r. w Akwizgranie. Bezpośrednia władza bizantyńska przetrwała w Dalmacji do lat dwudziestych IX w., cesarz Michał II bowiem po utracie Krety w 827 r. i zaatakowaniu Sycylii przez Arabów wycofał flotę z miast dalmatyńskich. Tem Dalmacji przestał na czas jakiś istnieć, a miasta i wyspy bizantyńskie pozostawiono przejściowo własnemu losowi. Najbliższymi sąsiadami Zadaru, Splitu i Trogiru byli Chorwaci, zajmujący żyzne terytorium położone między linią wybrzeża adriatyckiego i pasmem Gór Dynarskich. Obszar ten, tworzący właściwą ściślejszą Chorwację, będziemy zwać umownie Chorwacją Nadmorską lub Dalmatyńską dla odróżnienia od nowożytnej Chorwacji, która objęła zachodnią część dawnej średniowiecznej Sławonii z ośrodkiem w Zagrzebiu. W Chorwacji Nadmorskiej powstał na przełomie VIII i IX w. silny organizm państwowy z ośrodkiem prawdopodobnie w Ninie, mieście położonym w niewielkiej odległości od bizantyńskiego Zadaru. Nin był bowiem w IX w. siedzibą biskupa stojącego na czele diecezji obejmującej całe księstwo chorwackie. 43 Mimo bliskości Zadaru Chorwaci uznawali zwierzchnictwo Franków, chrzest przyjęli na przełomie VIII i IX w. z podległego im patriarchatu Akwilei. Pierwszym historycznym władcą Chorwatów był Borna, wierny lennik cesarza Karola Wielkiego. Władza jego obejmowała poza właściwą Chorwacją Nadmorską także wzmiankowane już wyżej terytorium krasowe, antyczną Liburnie, którą od Chorwacji oddzielało pasmo górskie Velebit, od Sławonii góry Gvozd, zwane od XII w. Kapelą, a od słowiańskiej Istrii rzeczka Rasa. Na obszarze tym powstały trzy słowiańskie żupanie: Krbava, Lika i Gacka. Obszar ten zamieszkiwało słowiańskie plemię Gaczan oraz szczątki ludności awarskiej ocalałe po rozgromieniu przez Karola Wielkiego państwa awarskiego. Stąd też namiestnik księcia Chorwatów zarządzający tym terytorium nosił już w X w. tytuł bana zapożyczony od Awarów. Podległe mu ziemie nazywamy umownie bańską Chorwacją. Na zachód od bańskiej Chorwacji między Gvozdem i Drawą w dorzeczu Sawy rozciągało się słowiańskie terytorium graniczące poprzez Drawę z ludami obcojęzycznymi, w VIII w. z Awarami, od schyłku IX w. z Węgrami, i stąd zwane podobnie jak na obszarze Alp Julijskich ziemią Słowian — nieco później Sławonią. Pisaliśmy już, że powstałe na tym obszarze księstwo słowiańskie nazywamy umownie Chorwacją Posawską lub Panońską — od rzeki Sawy i antycznej Panonii Inferior. POWSTANIE LJUDEYITA Władcą Chorwacji Posawskiej był w początkach IX w. książę Ljudevit, rezydujący w grodzie Sisak u ujścia Kupy do Sawy i uznający zwierzchnictwo frankijskie. Po śmierci cesarza Karola Wielkiego namiestnicy obszarów pogranicznych — margrafowie, wzmogli swą kontrolę nad sąsiadującymi księstwami słowiańskimi dążąc do stopniowego ich podboju. Na czele powstania słowiańskiego przeciwko Frankom stanął wówczas książę Ljudevit wspomagany przez Karantanów, zwłaszcza mieszkańców sąsiedniej Krainy, Słowian z Dolnej Panonii i nawet dalekich Timoczan znad Timoku. Sojusznikiem Franków był ich lennik Borna chorwacki. W 819 r. wyprawili się przeciwko Ljudevitowi dwaj kolejni margrabiowie marchii Friulu położonej w północno--wschodniej Italii, Kadaloh i Balderych. W trzecim roku walk wspomagani przez Borne Frankowie pokonali Ljudevita, który zbiegł do Serbów. W rok później (823) został podstępnie zamordowany w Chorwacji Dalmatyńskiej, zapewne na rozkaz Franków, gdy próbował za pośrednictwem księcia Władysława, bratanka i następcy Borny, zawrzeć ugodę z Frankami i powrócić do swego księstwa. Frankowie tłumiąc powstanie obchodzili się okrutnie ze Słowianami. Po zdławieniu oporu Frankowie zajęli całą Sławonię aż do Pruskiej Góry, która zawdzięcza im swą nazwę (od starosłowiańskiego Frąg — Frug), a na północy usunęli ostatnich rodzimych książąt słoweńskiej Krainy. 45 Po tej klęsce organizacja państwowa w Sławonii już się nigdy nie odrodziła. O terytorium to toczyli następnie Frankowie wojnę z Bułgarami, w której wyniku obszar został podzielony na część wschodnią, wcieloną do Bułgarii, i zachodnią, którą do schyłku IX w. zarządzali z ramienia Franków wschodnich (Niemców) słowiańscy książęta. RYWALIZACJA BIZANCJUM, FRANKÓW I PAPIESTWA O WPŁYWY W CHORWACJI Rywalizacja polityczna o wpływy na Bałkanach łączyła się z przyciąganiem Południowych Słowian bądź w strefę wpływów świata łacińskiego, zachodniego, bądź w obręb kultury bizantyńskiej. Granica tych dwóch stref biegła we wczesnym średniowieczu dosłownie przez sam środek Dalmacji, pozostawiając w strefie łacińskiej, a politycznie frankijskiej Chorwację Nadmorską, podczas gdy miasta i wyspy mimo swej romańskiej kultury należały do kręgu świata bizantyńskiego. Ostra rywalizacja obu czynników kulturowych i politycznych była w tych warunkach nieunikniona. Początkowo Chorwacja uległa przewadze germańskiej, a po osłabnięciu cesarstwa frankijskiego w drugiej połowie IX w. władcy jej uznawali przeważnie autorytet papieski. Wielkim atutem Bizancjum w walce o wpływy w księstwie chorwackim był niezwykle tolerancyjny stosunek do piśmiennictwa słowiańskiego i możność używania przez słowiańskie duchowieństwo własnego języka w liturgii w cerkwiach i monasterach, zakładanych przez ludność słowiańską osiedlającą się licznie w IX i XI w. w miastach i na wyspach bizantyńskiej Dalmacji. Po wygaśnięciu dynastii Borny ośrodek księstwa chorwackiego przesunął się z okolic Zadaru bardziej na południe w okolice Splitu. Tron objęła nowa dynastia, zwana od pierwszego dobrze nam znanego jej przedstawiciela na tronie chorwackim Trpimira narodową dynastią Trpimirowiczów. Trpimir panował od około 845 r. przez lat prawie dwadzieścia. Stolicą jego był gród Klis położony pod Splitem. Pozostając lennikiem cesarza frankijskiego Lotara, Trpimir dążył do opanowania miast bizantyńskiej Dalmacji i w tym celu najechał około 846 r. „naród grecki", na którego czele stał „ich patrycjusz" - bizantyński strateg. Mimo odniesionego zwycięstwa Trpimir nie opanował żadnego z miast dalmatyńskich, gdyż Bizantyńczycy odbudowali już swe władztwo, tworząc na nowo wojenny tem morski w Dalmacji. Cesarz Konstantyn VII Porfirogeneta twierdził zatem tendencyjnie, że tem w Dalmacji zorganizował dopiero jego dziad Bazyli I Macedończyk w celu jej obrony przed najazdami flot arabskich. W 852 r. Trpimir nadał biskupowi Splitu na własność kościół Św. Jerzego (Jurja) w Putalju pod Splitem. Powstała wówczas obszerna zapiska o tym nadaniu przechowywana w archiwum katedralnym w Splicie, będąca najstarszym chorwackim dokumentem. Treść jej zachował sfałszowany w XII lub XIII w. rzekomy przywilej Trpimira nadany katedrze splickiej. Według tej zapiski księcia chorwackiego otaczali 46 w 852 r. żupani będący dostojnikami jego dworu lub namiestnikami okręgów grodowych zwanych żupaniami. Książę i jego żupani posiadali dwory i ziemie uprawne, na których przebywali ich niewolni „serwowie". Stanowili oni jednak niewielki odsetek ogółu ludności, która pozostawała wolna. Ci wolni didici (dziedzice) gospodarowali we wspólnotach terytorialnych (opśtinach) lub wspólnotach wielkorodzinnych (verv) i byli zobowiązani wyłącznie do danin i służebności na rzecz księcia i jego urzędników jako przedstawicieli władzy państwowej. Po śmierci Trpimira trzej jego synowie, Piotr Kreszimir, Zdesław i Muncimir, utracili tron i schronili się na terytorium bizantyńskim lub w Wenecji. Księciem Chorwacji został przedstawiciel wrogiej im rodziny możnowładczej Domagoj (około 864- 876 lub 877). Mimo klęski w wojnie z Wenecją toczonej w początkach swego panowania utrzymał się Domagoj na tronie dzięki poparciu swego zwierzchnika, panującego w Italii cesarza Ludwika II, którego posiłkował w walce prowadzonej o miasto Bari z Arabami. Po jego śmierci (875) Domagoj uwolnił się od zależności od Franków, co wykorzystał cesarz Bazyli I Macedończyk, aby osadzić po jego śmierci w 878 r. na tronie chorwackim swego stronnika Zdesława Trpimirowicza. Bazyli I Macedończyk wielką wagę przykładał do spraw Dalmacji. W 867 r. wysłał flotę na odsiecz obleganego przez Arabów Dubrownika i dzięki tej akcji zdołał narzucić swe zwierzchnictwo plemionom serbskim osiadłym w południowej Dalmacji. Jedynie zajmujący się korsarstwem Neretlanie, stali przeciwnicy Wenecji, a najbliżsi sąsiedzi Domagoja chorwackiego, pozostali niezależni. Dla pozyskania książąt słowiańskich cesarz Bazyli I przekazał im daninę, którą miasta dalmatyńskie płaciły dotąd strategom bizantyńskiej Dalmacji. Wynosiła ona 10 funtów złota rocznie i nazwana została „daniną pokoju", stanowiła bowiem cenę płaconą przez miasta za utrzymanie dobrosąsiedzkich stosunków ze Słowianami. Znaczną część tej „daniny pokoju" otrzymywał książę Chorwacji. Panowanie stronnika Bizancjum, księcia Zdesława, było efemeryczne, gdyż już w roku następnym (879) zginął z rąk spiskowców, a tron objął stronnik papieski, książę Branimir (879— około 891). Chorwacja znów znalazła się w strefie wpływów świata łacińskiego. Wpływ ten okazał się dominujący także w okresie panowania Muncimira Trpimirowicza (około 892— około 910) i jego następcy, zapewne syna, Tomisława (około 910— około 930). ZJEDNOCZENIE CHORWACJI I POWSTANIE KRÓLESTWA Książę Tomisław panował w Chorwacji Nadmorskiej już w 914 r. Według tradycji przekazanej przez Popa Duklanina w początkach swego panowania toczył zwycięskie walki z władcą Węgrów, prawdopodobnie Arpadem, nazwanym w kronice Attylą, w których toku przyłączył do swego państwa po raz pierwszy Sławonię. W walkach tych wspierali go Niemcy i Bizantyńczycy. Jako sojusznik Bizancjum toczył wojnę z carem bułgarskim Symeonem I, który w 924 r. wysłał na podbój Chorwacji swą armię pod wodzą Alogobatura. Tomisław pokonał ją 47 jednak w otwartej walce, a następnie zawarł za pośrednictwem legatów papieskich z Bułgarami korzystny dla siebie układ pokojowy. W sprawach wewnętrznych dużo uwagi poświęcał książę Tomisław Kościołowi chorwackiemu. Na jego prośbę, przy współudziale Michała, syna Wyszewica, księcia zahumskiego, zwołał dwukrotnie (w 925 i 927/928 r.) do Splitu synody kościelne. Pierwszy synod potępił „naukę Metodego", to jest piśmiennictwo i liturgię odprawianą w języku słowiańskim, szerzącą się w bizantyńskim temie Dalmacji. Uchwalone wówczas postanowienia o ograniczaniu języka słowiańskiego były jednak połowiczne, gdyż synod zezwolił na wyświęcanie zwolenników słowiańskiego języka liturgicznego na kapłanów wówczas, gdy dawał się odczuć brak kleru łacińskiego. Gdy kleru tego nie brakowało, mogli zostać jedynie mnichami i przebywać w klasztorach benedyktyńskich zakładanych wówczas w Chorwacji. Większe znaczenie miała uchwała przyznająca biskupowi Splitu prawa metropolitalne. Drugi synod splicki posunął się jeszcze dalej, gdyż przeprowadził likwidację biskupstwa chorwackiego z siedzibą w Ninie i włączył jego obszar do starych miejskich diecezji położonych w Dalmacji bizantyńskiej. Likwidacja odrębnej diecezji chorwackiej zależnej od patriarchy akwilejskiego ułatwiła przenikanie duchowieństwa słowiańskiego z wysp i miast bizantyńskiej Dalmacji w głąb państwa chorwackiego. Odtąd Chorwacja z kraju, w którym dominował kościół łaciński, przekształciła się w kraj, w którym współżyły i walczyły o wpływy dwa kręgi kulturowe: łaciński i słowiański, związane ze światem kultury greckiej i z niej czerpiący soki "żywotne. W Chorwacji, podobnie jak wcześniej na wyspach, zaczęły powstawać i rozwijać się przede wszystkim benedyktyńskie klasztory zajmujące się szerzeniem piśmiennictwa głagolickiego. Tomisław był władcą potężnym i samodzielnym, co znalazło wyraz w tytule królewskim „rex" nadawanym mu przez kancelarię papieską. Zmarł około 930 r. Tron po nim objął Kreszimir l, prawdopodobnie jego syn. W okresie panowania następcy Kreszimira l, księcia Mirosława (około 945-949), wybuchł w Chorwacji bunt, na którego czele stanął najbardziej wpływowy możnowładca chorwacki, „mocny ban" Pribina. Książę Mirosław zginął w walce, a tron objął jego brat Michał Kreszimir II (949—969). Węgrzy podporządkowali sobie Sławonię. Chorwacja przestała być potęgą militarną groźną dla sąsiadów, gdyż znacznie zmniejszyła się liczebność zarówno jej armii, jak i floty. Poważną rolę polityczną zaczęła grać Chorwacja dopiero w czasie panowania Stefana (Stjepana) Drźislava (969 — 995), syna i następcy Michała Kreszimira II. Zawarł on sojusz z Bizancjum przeciwko sięgającemu po Dalmację carowi Samuelowi. WOJNY O BIZANTYŃSKĄ DALMACJĘ Po śmierci Stefana Drżislava tron odziedziczył jego syn Swetosław, zwany Suronją, podobnie jak i ojciec sprzymierzeniec Bizancjum. 48 Przeciwko jego panowaniu wzniecili powstanie dwaj młodsi synowie Stefana Drżislava, Kreszimir III i Gojisław, popierani przez cara Samuela, który około 999 r. najechał Dalmację, docierając do Zadaru. W czasie tych walk doża Wenecji Piotr II Orseolo opanował bizantyński Zadar. Po zrzuceniu z tronu Swetosława przez Kreszimira III doża odmówił składania zwyczajowej „daniny pokoju" z Zadaru nowemu królowi. Wygnany z kraju Swetosław schronił się w Trogirze, wyczekując na wenecką pomoc. Doża Piotr II Orseolo przygotował starannie wielką wyprawę morską. Do Dalmacji wyruszył w 999 r., przyjął przysięgę wierności od mieszkańców chorwackiego Biogradu, po czym udał się do Trogiru, w którym przebywał Swetosław. Ten przekazał doży jako zakładnika swego syna Stefana, który poślubił następnie córkę doży, Hicelę. Książę Stefan Svetoslavović spowinowacił się dzięki temu ze Stefanem Węgierskim i przy pomocy Węgrów objął prawdopodobnie w 1027 r. księstwo Sławonii, tworząc w nim sekundogeniturę chorwackiej dynastii Trpimirowiczów. Doża Wenecji przyjął przysięgę wierności od władz Splitu i wyruszył następnie przeciwko korsarskiemu plemieniu Neretlan (Narentan), zamieszkującemu wyspy Korćulę, Brać i Hvar. Władza Wenecji nad bizantyńską Dalmacją była krótkotrwała, gdyż najechał na nią w 1018 r. król chorwacki Kreszimir III. Opanował on jedynie Split i Trogir, miasta położone na wybrzeżu, flotę chorwacką bowiem pokonał doża wenecki Otto Orseolo, umacniając tym władzę Wenecji nad Zadarem i wyspami Archipelagu Kwarnerskiego. Wkrótce potem zginął w walce z Bizantyńczykami ostatni car rezydujący w Ochrydzie, Iwan Władysław. Pozbawieni sojusznika dwaj władcy chorwaccy, Kreszimir III i Gojisław, uznali zwierzchnictwo -cesarza Bizancjum Bazylego II Bułgarobójcy i zwrócili mu zdobytą część Dalmacji w zamian za koronę królewską dla Kreszimira III i tytuły patrycjuszów dla obu braci. Nie porzucili jednak Chorwaci zamiaru opanowania Dalmacji. W 1024 r., wykorzystując wybuch powstania w Wenecji przeciwko Orseolim, najechali na wenecką wówczas część Dalmacji. Spotkali się jednak z silniejszym od Wenecji przeciwnikiem — flotą bizantyńską z Italii południowej. Jej dowódca, katepan Italii Bazyli Bojoannes, schwytał nawet królową chorwacką wraz z jej synem i posłał dostojnych jeńców do Konstantynopola. Bizancjum odzyskało całe swe dawne terytorium dalmatyńskie łącznie z wyspami. Na tym obszarze powstały dwa bizantyńskie temy: jeden obejmujący Dalmację Górną z ośrodkiem w Dubrowniku i drugi w Dalmacji Dolnej, na którego czele stanęli priorzy Zadaru, należący do lokalnej arystokracji miejskiej, począwszy od Grzegorza (Grgura) Dobronji z rodziny Madijewców, bizantyńskiego protospathara (dosłownie: starszego miecznika) i jednocześnie stratega całej Dalmacji (Dolnej). Dopiero w latach sześćdziesiątych XI w. powstał w Dalmacji nowy okręg administracji militarnej, na którego czele stanął Grek Leon, protospathar i katepan całej Dalmacji. Bronił on wybrzeży dalmatyńskich przed Robertem Guiskardem normandzkim i Chorwatami. 49 KRYZYS WEWNĘTRZNY KRÓLESTWA CHORWACJI Następcą Kreszimira III na tronie był jego syn Stefan I (około 1030— około 1059 r.). W tym czasie narastał w państwie kryzys religijny związany z walką duchowieństwa łacińskiego ze słowiańskim. Wybuchł on z całą ostrością w dobie panowania syna Stefana I, Piotra Kreszimira IV (około 1059-1074). Kler łaciński, zwalczający duchowieństwo słowiańskie dominujące w diecezji Krk, wyzyskiwał do swych celów korzystny klimat panujący w Kościele rzymskim, w którym w połowie XI w. zwyciężał zdecydowanie obóz zwolenników głębokiej reformy Kościoła, dążący także do jego zupełnej unifikacji. W 1054 r., w kilka lat po zwycięstwie obozu reformistów z kardynałem Hildebrandem, późniejszym papieżem Grzegorzem VII, na czele, rozpadł się ostatecznie Kościół na zachodni łaciński i wschodni grecki. Metropolia splicka pozostała pod jurysdykcją papieską. Po przeprowadzeniu reform kościelnych na concilium w Lateranie w 1059 r. papież Mikołaj II (1058—1061) wysłał legata Majnarda, opata Pomposy, na synod kościelny do Splitu. Przyjął on przeprowadzone reformy, dodając od siebie postanowienie zakazujące używania w liturgii języka słowiańskiego i wyświęcania zwolenników nauki Metodego, nazywanych „Gotami", na kapłanów. Nowy papież Aleksander II (1061 — 1073) i kardynał Hildebrand okazali się jednak bardziej tolerancyjni wobec liturgii głoszonej w języku słowiańskim i znacznie ostrzej występowali przeciwko zwyczajowi noszenia brody przez kapłanów dalmatyńskich niż przeciwko językowi słowiańskiemu. Papież zatwierdzając uchwały splickie zabronił duchownym zawierania małżeństw, nakazał wybieranie arcybiskupa przez episkopat, duchowieństwo niższe i lud Splitu, potępił noszenie brody, zabronił wyświęcania duchownych nie znających łaciny i wreszcie zakazał zajmowania się służbą świecką. Zwolennicy słowiańskiego języka liturgicznego umocnili swe zagrożone pozycje wykorzystując schizmę w Kościele rzymskim. Do Dalmacji przybył kapłan Vulf, prawdopodobnie Lombard z północnych Włoch, jako wysłannik antypapieża Honoriusza II (1061 — 1072). Vulf dążył do przeprowadzenia w Chorwacji wyboru biskupa ,.z własnego ludu i języka". Został nim Cededa, mianowany w Rzymie przez antypapieża Honoriusza II biskupem Krku. Dopiero nowy legat papieża Aleksandra II wyklął Vulfa i Cededę, a synod splicki skazał w 1063 r. Vulfa na utratę godności kapłańskiej, biczowanie, piętnowanie i pracę przymusową. Prześladowania te dotknęły ich przede wszystkim jako zwolenników antypapieża i nie objęły duchowieństwa słowiańskiego. Niemniej jednak wrogi do niego stosunek wyższego duchowieństwa metropolii splickiej zaznaczył się wyraźnie, a uchwały synodów utwierdzały w Chorwacji przewagę liturgii odprawianej w języku łacińskim, a zarazem dominację kultury łacińskiej. Wobec sporów kościelnych Piotr Kreszimir IV zachował neutralność. W początkach panowania walczył o tron z bratem Gojisławem, który zginął z jego polecenia. 50 Oskarżony o tę zbrodnie przez Majnarda, występującego jako legat papieża Aleksandra II, złożył przed nim wraz z dwunastu żupanami przysięgę, że jest niewinny. W 1035 r. upadła Wielka Karantania, osłaniająca dawniej królestwo niemieckie od południa i wschodu. Na jej miejsce powstała z czasem przez połączenie .trzech marchii: Krainy, Sawinji i Istrii, tak zwana Wielka Kraina. Jej margraf Ulrich I (1054—1070) opanował około 1063 r. północne krańce Chorwacji od Rasy i Labina aż do Senja i wysp Osor, Cres i Krk, tworząc efemeryczną Marchię Dalmatyńską. Jej część położoną na lądzie stałym zwano Meranią (Primorską Ziemią). Po śmierci Ulricha I Marchię Dalmatyńską zdobył książę Sławonii Zvonimir przy pomocy swego szwagra, księcia Gejzy, i krok Węgrów Salomona. Dymitr Zvonimir, prawdopodobnie prawnuk króla Svetosława Suronji, stał się odtąd po królu Piotrze Kreszimirze IV najbardziej wpływową osobistością w całym państwie. Otrzymał on godność bana Chorwacji. W posiadłościach Zvonimira, dawnej Marchii Dalmatyńskiej, należącej do diecezji Krku, w odróżnieniu od łacińskiej Chorwacji królewskiej dominował kler słowiański i rozwijało się bujnie piśmiennictwo głagolickie. Zvonimir uzyskał za życia Piotra Kreszimira IV godność bana Chorwacji dzięki znacznemu osłabieniu władzy królewskiej. Piotr Kre-szimir IV, podobnie jak jego poprzednicy i następcy, rozdawał domenę królewską możnym i rycerstwu dworskiemu. Nadawał możnym także na stałe dochody z całych żupanii. Rezydencja króla znajdowała się w Ninie, w którym u schyłku panowania wskrzesił istniejące w nim niegdyś biskupstwo chorwackie, natomiast faworyzowanym miastem był Biograd na Moru (Nadmorski). Klasztorowi benedyktyńskiemu Św. Iwana w Biogradzie nadał posiadłość Rogovo i immunitet skarbowy zwalniający od daniny. Cicha, opatka klasztoru Św. Marii w Zadarze, przyrodnia siostra króla, otrzymała przypuszczalnie od niego, według późniejszego falsyfikatu, „królewską swobodę" (immunitet całkowity) dla swego opactwa. Piotr Kreszimir IV prowadził politykę ekspansywną, zwłaszcza wobec sąsiadów południowych. Przyłączył na stałe do Chorwacji ziemię Neretlan, zarówno część lądową, jak i trzy wyspy: Brać, Hvar i Korćulę. Neretlanie w X w. należeli do państwa serbskiego, zachowywali jednak rozległą autonomię i posiadali własnych władców plemiennych, noszących tytuły sędziów lub książąt, a nawet „królów", jak Slavac, władca Marianów (Neretlan), pod koniec XI w. mylnie uważany za króla Chorwacji. U schyłku panowania Piotr Kreszimir IV wykorzystując klęskę Bizancjum w bitwie z Turkami Seldżukami pod Mantzikertem (1071) i wojnę domową w Bizancjum zajął miasta dalmatyńskie, łącząc wreszcie Dalmację bizantyńską z Chorwacją. Państwo chorwackie, rozdarte sprawami wewnętrznymi, było jednak zbyt słabe, aby utrzymać na stałe tę zdobycz. Miasta dalmatyńskie zwróciły się o pomoc do Normanów italskich. Jesienią 1074 r. normański hrabia Amiko najechał Chorwację i wziął do niewoli jej króla. 51 KRÓLESTWO CHORWACJI LENNEM PAPIESKIM Piotr Kreszimir IV utracił tron na rzecz Zvonimira, dotychczasowego bana Chorwacji. Objął on Chorwacje i część Dalmacji za cenę podporządkowania się papieżowi Grzegorzowi VII. W zamian za odwołanie z Dalmacji Normanów italskich Zvonimir zobowiązał się do płacenia świętopietrza Rzymowi w wysokości 200 złotych monet rocznie i uznawania jego zwierzchnictwa. Papież Grzegorz VII przysłał mu koronę królewską, którą koronował się w salonitańskiej (solińskiej) bazylice Św. Piotra, oraz chorągiew jako znak lennej zależności. W podobny sposób postępował papież również wobec władców innych państw — sąsiadującej z Chorwacją Zety oraz Polski, której książę Bolesław Szczodry otrzymał w 1076 r. koronę. Jako wasal papieża został Zvonimir sprzymierzeńcem Roberta Guiskarda w czasie jego najazdu na Bizancjum i toczył wojnę z Wenecją, sojuszniczką cesarza Aleksego I Komnena. Zmarł około 1089 r., a tron objął panujący tylko rok ostatni przedstawiciel dynastii Trpimirowiczów. Stefan II, bratanek Piotra Kreszimira IV. PODBÓJ CHORWACJI PRZEZ WĘGRÓW Po wygaśnięciu dynastii Trpimirowiczów wdowa po królu Zwonimirze Helena Lepa wezwała do Chorwacji swego brata, króla Węgier Władysława I. Dotarł on w 1091 r. aż do granicznych gór Gvozd. skąd wycofał się na Węgry na wieść o najeździe kumańskim. W Chorwacji pozostawił bratanka Almosza. który musiał jednak opuścić ją po kilku latach. Natomiast Sławonię przyłączył Władysław I na stałe do Węgier i utworzył w 1094 r. w Zagrzebiu biskupstwo. Po Dalmację sięgnął także cesarz Aleksy I Komnen, wysyłając tam hrabiego Gotfryda z Melfi, syna znanego nam już Amika. Wenecjanie utrzymali jednak Dalmację w swych rękach, a doża Vital Falieri dorzucił nawet do swej tytulatury tytuł księcia Chorwacji. Chorwaci obrali swym królem rodaka, Piotra, o którym wiemy tylko to, że jego siedzibą był położony wewnątrz kraju Knin. W czasie przemarszu w 1096 r. przez Chorwację krzyżowców I wyprawy panowała w niej niemal zupełna anarchia; W 1097 r. nowy król Węgier Koloman (1095-1116) wyprawił armię z komesem Merkurym na czele do Chorwacji. Węgrzy pokonali króla Piotra w bitwie stoczonej w górach Gvozd. Od kapliczki wystawionej w miejscu, w którym zginął król Piotr, góry te otrzymały nazwę Kapeli. Komes Merkury dotarł następnie aż nad Adriatyk do Biogradu, gdzie powitał udającą się na Węgry Buzilę, narzeczoną swego króla, a córkę węgierskiego sprzymierzeńca, normańskiego księcia Rogera. Mimo zwycięstw Węgrzy wycofali się z Dalmacji, gdyż Chorwaci stawiali dalej opór, a cesarz Aleksy I Komnen oddał miasta dalmatyńskie pod opiekę doży Vitala Falieri, co umocniło w tym rejonie władzę Wenecji. Węgrzy zajęli się tymczasem interweniowaniem w walki dynastyczne toczone na Rusi: armia ich poniosła w 1099 r. poważną 52 klęskę pod Przemyślem. Dopiero w 1102 r. król Koloman zdobył Chorwację i koronował się w Belgradzie jej królem, po czym przekazał władzę synowi Stefanowi. Walki nie ustały jednak, Koloman w 1103 r. wyruszył powtórnie do Chorwacji i po przeszło dwuletnich walkach opanował w 1105 r. Zadar, przyłączając Dalmację do węgierskiej już wówczas Chorwacji. GOSPODARKA. SPOŁECZEŃSTWO I USTRÓJ W Istrii i Dalmacji najbardziej rozwiniętą gospodarkę posiadały miasta romańskie nie zdobyte przez Słowian. Przetrwanie okresu najazdów słowiańskich zawdzięczały nadmorskiemu położeniu, „gdyż morze umożliwiało im przeżycie". Utrzymywały się głównie z rybołówstwa i handlu morskiego przede wszystkim jako pośrednik między Bizancjum i Italią a osiedlonymi na ich zapleczu Słowianami. Mimo daleko posuniętej agraryzacji miasta nadbrzeżne, przykładające wielką wagę do swych podmiejskich gajów oliwnych, sadów i winnic, kultywowały nadal obok zajęć rolniczych także różne gałęzie wytwórczości rzemieślniczej, stając się w przyszłości ośrodkami, z których gospodarka towarowa promieniowała w głąb ziem słowiańskich, zajmujących się we wczesnym średniowieczu jedynie rolnictwem i hodowlą. Podobnie jak w okresie wielkiej wędrówki ludów w gospodarce dominowały nadal prymitywne narzędzia uprawy roli — pług bez kole-śnicy oraz radło. Dawną gospodarkę wypaleniskową w coraz większym stopniu wypierał sprzężajny system uprawy ziemi podzielonej na rozrzucone niwy. Dominował system uprawy dwupolowej, polegający na tym, że połowę ziemi pozostawiono jako ugór służący za pastwisko. Nie wiemy dokładnie, kiedy pojawił się w Chorwacji, początkowo w obrębie wielkiej własności kościelnej, system trójpolowy. Upowszechnienie się uprawy trójpolowej umożliwiło rozwój kolonizacji wewnętrznej, głównie w górzystej części Chorwacji Dalmatyńskiej i Sławonii. Po osiedleniu się Słowian w Dalmacji ludność romańska, której nie udało się zbiec do miast lub w góry, utraciła wolność i weszła w skład słowiańskich społeczeństw częściowo jako równouprawnieni ich członkowie, częściowo jako niewolna czeladź. Papież wykupywał w 641 r. z niewoli u Słowian dalmatyńskich chrześcijan. Liczba nie-wolnych stopniowo rosła na skutek oddawania się w niewolę wolnej ludności słowiańskiej wraz z ziemią, na której pracowała. Proces ten. występujący jeszcze w XII w., uległ zahamowaniu dopiero w XIII w. wskutek przebiegającej wówczas kolonizacji i przechodzenia z renty odrobkowej na naturalną i pieniężną. Chłopów tracących wolność osobistą nazywano serwami i osadzano w dworach możnych lub we własnych gospodarstwach zwanych sesija. seliśta. Od serwów pozbawionych prawa do ziemi odróżniała się inna ich warstwa, zachowująca do niej prawa. Byli to wolni niegdyś chłopi nadani kościołowi lub możnowładcy przez władzę bądź też uzależnieni przez właściciela na zasadzie prawa o 30-letnim przedawnieniu. Tę kategorię zależnych chłopów określano również terminem meropsi. 53 Odróżniano od nich uprzywilejowane warstwy służebników dworskich, głównie rzemieślników, występujących pod nazwą sokali. Wcześnie, gdyż już w XI —XII w., zanikła w Chorwacji Dalmatyńskiej wolna ludność chłopska zwana villanami. Nieco dłużej przetrwali wolni chłopi w Sławonii, gdyż zostali zobowiązani do służby i świadczeń na rzecz grodów węgierskich — ośrodków nowo powstałych w XI —XII w. komitatów. Poważna ich część, zorganizowana we wspólnoty wiejskie (opstiny) i wielkorodzinne (bratstva), zachowała wolność, przekształcając się w służebne rycerstwo grodów królewskich, a następnie w drobną szlachtę chorwacką stylem życia przypominającą chłopów. Drugą podstawową grupę ludności wiejskiej, niegdyś wolnej, stanowili wolni koloni, tak zwani libertyni (dosłownie wyzwoleńcy) lub marturinarije. Ta druga nazwa pochodzi od marturiny, inaczej kunoviny — daniny uiszczanej początkowo w skórkach kunich lub lisich, a następnie w pieniądzu. Według trzynastowiecznej tradycji król Koloman zamienił tę daninę na pieniężną. Koloni-libertyni zachowali prawo do opuszczania ziemi, którą dzierżyli na podstawie ugody zawartej ze swymi panami, a także do wydzierżawiania ziemi należącej do innego właściciela. W XII w. wieś chorwacka wkroczyła na drogę przemian przypominających przemiany zachodzące współcześnie w krajach Europy Środkowej, także w Polsce, w której proces ten nazwano osadnictwem na prawie polskim i niemieckim. Przemiany polegały na zastępowaniu przeważającej dawniej renty odrobkowej świadczeniami nowego typu w naturaliach i pieniądzu. W Chorwacji zanik w XII w. renty odrobkowej i kurczenie się własnych gospodarstw feudałów łączył się z upadkiem znaczenia pracy niewolnych serwów. Obie podstawowe grupy ludności: serwowie-meropsi i koloni-libertyni, zlały się w jednolitą warstwę, a raczej kształtujący się dzięki tym procesom stan chłopski, przy czym ograniczone zostały prawa kolonów-libertynów do opuszczania ziemi. Odtąd chłopi zobowiązani byli do robocizny w wymiarze od 6 do 26 dni w roku, a powinności składali w naturze i w pieniądzu. Osobną grupę ludności wiejskiej zajmującą się pasterstwem tworzyli w Chorwacji Własi, zobowiązani w XIV w. do czynszu pieniężnego na rzecz króla i konnej służby wojskowej. Ustrój państwowy Chorwacji Dalmatyńskiej w IX w. znamy dokładnie dzięki zachowaniu zapisek prowadzonych w katedrze splickiej o nadaniach książęcych dla kościoła splickiego z 852 i 892 r. Na podstawie tych zapisek, zawierających nawet wykazy świadków nadań, sporządzono później falsyfikaty przywilejów książęcych rzekomo wydanych dla metropolii splickiej. Na czele państwa stał książę, otoczony już w 819 r. swymi „pretorianami", to jest drużyną. Nosił tytuł komesa lub księcia (dux), a od schyłku X w. krok. Był najwyższym wodzem i sędzią, właścicielem całej ziemi i odbiorcą danin i powinności. Otaczało go w 852 i 892 r. grono możnowładców tytułowanych żupanami, dzielących się na żupanów dworskich i terytorialnych. Do urzędników dworskich 54 należeli: żupan dworski (palatyn), komornik, koniuszy, czasznik, szczytnik, skarbnik i kapelani. Podobny dwór posiadała żona władcy. Książę rezydował w początkach IX w. prawdopodobnie w Ninie pod Zadarem, a w połowie IX w. w Klisie i Solinie pod Splitem. Trpimir i jego następcy posiadali wielką domenę ziemską w żupanii Klis i w całym państwie. Na administrację terytorialną państwa składało się w czasach Kon-stantyna VII Porfirogenety w połowie X w. dziesięć żupanii z ośrodkami w Ninie, Sidradze, Bribirze, Kninie, prawdopodobnie w Klisie (Primorska), Imocie, nad Cetiną, [H]lijevnie, Plivie, Psecie. Trzy żupy: Lika, Krbava i Gacko, tworzyły odrębne terytorium pod zarządem bana. Nosił on później tytuł bana Chorwacji i był najwyższym po królu sędzią. Zastępował go w sprawach sądowych tepczi królewski. W drugiej połowie X i w XI w. powstawały nowe żupanie: Luka, i Karin, a w czasach króla Zvonimira pojawił się pierwszy żupan Krbavy. Żupanią zarządzali żupan i jego pomocnik „podżup". Dzieliła się na setki na czele z setnikami. Podstawą dochodów króla były daniny nakładane na ludność zamieszkującą żupanie chorwackie, dochody z własnej domeny ziemskiej, tak zwane „fiscale tributum", oraz „danina pokoju", płacona królowi chorwackiemu, jak pamiętamy, od czasów cesarza Bazylego I w zamian za bezpieczeństwo i wolność prowadzenia handlu. Z biegiem lat malało znaczenie dochodów państwowych, a rosło „fiscale tributum" wnoszone z domeny własnej króla. Natomiast daniny państwowe malały wskutek rozwoju immunitetu skarbowego. U schyłku XI w. większość dóbr klasztornych i posiadłości możnowładców cieszyła się „wolnością królewską", to jest pełnym immunitetem skarbowym, a zapewne także immunitetem sądowym. Król rozdawał możnowładcom, nawet na wieczność, dochody swe z całych żupanii. Możni chorwaccy, zwani jeszcze w XI w. władykami, a także vlastelą, wywodzili się z dawnej arystokracji plemiennej, lecz swe położenie zdobyli dzięki udziałowi we władzy i pobieraniu dochodów państwowych z tytułu pełnienia urzędów dworskich lub zarządzania żupaniami i setkami. Natomiast ogół rycerstwa służył na dworze w drużynie książęcej i w terytorialnych ośrodkach władzy grodowej oraz w dworach książęcych. Część z nich należała do rycerstwa służebnego żupanów i możnych chorwackich. Strezinję, żupana Bribiru, otaczało w Xl w. pięciu podległych mu rycerzy. Rycerze ci, aby utrzymać swój uprzywilejowany status społeczny, musieli mieć odpowiedniego konia i ekwipunek i w celu nabycia go sprzedawali nawet własną ziemię. Król Zvonimir, według późniejszej tradycji, wydając córkę swą Klaudię za Viniha Lapćanina nadał mu jako jej posag żupanie Karin. Wuj króla Zvonimira, Strez, miał prawo pobierania trybutu z żupanii Klisu. Ponadto na mocy otrzymywanych immunitetów możni i kościół sprawowali także władzę sądowniczą nad ludnością. W ten sposób nieraz całe żupanie przechodziły pod władzę feudałów duchownych i świeckich. 55 W Chorwacji Dalmatyńskiej zdobyli oni u schyłku XI w. zasadnicze wolności typu immunitowego, utrzymywali własne oddziały zbrojne, przekształcając swe seniorie w „półpaństewka" luźno związane z władzą centralną. Władzę polityczną sprawowali poprzez udział w saborach — zgromadzeniach dostojników świeckich i duchownych królestwa. Największe wątpliwości budzi problem organizacji rodowej możnowładztwa i rycerstwa chorwackiego. Szlachtę chorwacką nazywano plemići, ponieważ należeli do niej tylko członkowie rodów szlacheckich — plemstv (plemion). Część rodów szlacheckich Chorwacji Dalmatyńskiej tworzyła w XIV w. organizację zwaną „plemstvem dwunastu rodów królestwa chorwackiego", która swe przywileje i prawa wyprowadzała od układów (zwanych „pacta conventa") zawartych rzekomo między tą organizacją a królem Kolomanem w 1102 r. Według dziewiętnastowiecznych badaczy chorwackich ..dwanaście rodów" stanowiło kontynuację plemion chorwackich przybyłych na Bałkany w VII w. W XIV w. była to organizacja polityczna drobnego rycerstwa chorwackiego. Część wchodzących wówczas do niej rodów wywodziła się prawdopodobnie z rodów rycerskich dawnej Chorwacji, powstałych jeszcze w XI lub XII w. KULTURA WCZESNOŚREDNIOWIECZNEJ CHORWACJI Najstarszą architekturę i sztukę chorwacką znamy głównie z fragmentów dekoratywnej rzeźby kamiennej wykonywanej od VII do XI w. zarówno w miastach na wybrzeżu dalmatyńskim i na wyspach dalmatyńskich należących do Bizancjum, jak i w państwie Chorwatów dalmatyńskich, a wyjątkowo także w Sławonii. Rzeźbę dekoracyjną w kamieniu charakteryzuje ornamentyka pleciona, na której występują motywy plecionki trójwstęgowej w najrozmaitszych kombinacjach i symboliczne przedstawianie zwierząt. Powstała ona z przekształceń geometrycznych ornamentyki późnoantycznej. lecz przeniknęła najwcześniej do Dalmacji północnej i do chorwackiego Ninu z Wenecji i Akwilei, podówczas siedziby patriarchy, któremu podlegał kościół chorwacki. Znaczenie Akwilei jako ośrodka wysyłającego budowniczych do księcia Ljudevita posawskiego stwierdzają roczniki frankijskie. Rzeźba ta zadomowiła się w Chorwacji do połowy Xl w., kiedy to została stopniowo wyparta przez rzeźbę romańską, stosowaną w budowlach kościelnych przez architektów benedyktyńskich. Zdobiono nią przegrody kościelne, ołtarze, cyboria, obramienia drzwi i okien, kapitele i gzymsy. Bardzo często umieszczano na niej również imiona książąt chorwackich, co niezwykle ułatwia datowanie faz rozwoju tej rzeźby. W Riźinicach pod Klisem znaleziono w kościele fragment przegrody ołtarza z imieniem księcia Trpimira, a w Kninie dwie płyty, również pochodzące z przegrody, z imieniem „wielkiego księcia" Drżislava. Do zachowanych w całości na miejscu pierwotnego przeznaczenia należy płyta w baptysterium katedry w Splicie z płaskorzeźbą z drugiej połowy XI w. przedstawiającą podobiznę króla chorwackiego. Drugim podstawowym źródłem sztuki starochorwackiej były miasta 56 bizantyńskiej Dalmacji, w których przetrwały dawne zabytki i tradycje monumentalnej architektury rzymskiej oraz nieliczne ocalałe bazyliki chrześcijańskie. Na architekturę bizantyńską Dalmacji oddziaływały także stale wpływy idące z samego Bizancjum, z sąsiedniej Italii, a także z państw karolińskich. Do monumentalnych zabytków rzymskich należały ruiny budowli Salony i pałac Dioklecjana w Aspalathos (Splicie), natomiast świątynie starochrześcijańskie reprezentowały wielka bazylika w Poreću w Istrii i grupa bazylik z baptysterium w Salonie. Tradycje te były kontynuowane w okresie wczesnośredniowiecznym. Powstawały wówczas zarówno niewielkie świątynie na planie rotundy — kościół na wyspie Vis i kościół Św. Urszuli w Zadarze, dwunawowe bazyliki krzyżowo zasklepione reprezentowane przez kościół Św. Piotra w Zadarze i bazyliki trójnawowe, zasklepione i zamknięte trzema apsydami. Do najstarszych bazylik tego typu należy niewielki kościół Św. Barbary w Trogirze, zbudowany prawdopodobnie w XI w. 57 Przykład oddziaływania sztuki karolińskiej na architekturę miast dalmatyńskich stanowi monumentalna rotunda w Zadarze, niegdyś pod wezwaniem Św. Anastazji, później Św. Donata, wzniesiona na polecenie biskupa Donata po jego powrocie z misji dyplomatycznej do Karola Wielkiego w Akwizgranie. Architektura kościelna powstająca poza miastami bizantyńskiej Dalmacji łączyła cechy architektury dalmatyńskiej z silniejszymi wpływami sztuki longobardzkiej i frankijskiej, idącymi głównie z patriarchatu akwilejskiego. Do zachowanych najstarszych zabytków należy rotunda heksagonalna w Poljud pod Splitem, jednonawowy kościół Św. Piotra w Priko pod Omiśem, ruiny trójnawowej bazyliki z kopułą Panny Marii od Otoka w Solinie, fundowanej przez Kreszimira II i jego żonę Helenę, oraz ruiny kościoła o założeniu centralnym w Gradime pod Solinem, w którym koronował się prawdopodobnie w 1076 r. król Zvonimir. Sztuka longobardzka i karolińska oddziałała natomiast na dwa jedenastowieczne kościoły ninskie: Św. Krzyża, wzorowany częściowo na architekturze istryjskiej VI w., oraz Św. Mikołaja, fundowany przez żupana Godeżawa. W XI i XII w. rozwijała się architektura romańska dzięki wznoszeniu kościołów i klasztorów benedyktyńskich, głównie w Ninie, Biogradzie i w Zadarze. Zabytki malarstwa zachowały się jedynie w postaci miniatur w kodeksach (księgach). Najstarszy zachowany kodeks, Ewangeliarz splicki z VIII w., pisany półuncjałą, posiada jedynie nieliczne rysowane inicjały, będące prawdopodobnie dziełem miejscowego skryptorium (warsztatu pisarskiego) splickiego. Wiele pięknych miniatur zdobionych w stylu 58 malarstwa książkowego, promieniującego z benedyktyńskiego klasztoru na Monte Cassino we Włoszech, znajdujemy w licznych kodeksach pisanych italskim pismem benewentańskim. Do najpiękniejszych należy Ewangeliarz, obecnie Biblioteki Watykańskiej, napisany w latach 1081 — 1082 w klasztorze Św. Mikołaja na wyspie Osor. Zawiera również modlitwę, w której wspomniany jest „nasz król", to jest król Zvonimir. Znacznie mniejszą liczbę kodeksów pisano karoliną i ozdabiano miniaturami należącymi do północnowłoskiego malarstwa książkowego X —XII w., związanego z tradycjami szkoły karolińsko-ottońskiej IX i początków XI w. Chorwaci zetknęli się z piśmiennictwem późnoantycznym, łacińskim i greckim, dzięki osiedleniu się w najbliższym sąsiedztwie miast bizantyńskiej Dalmacji. Po przyjęciu chrztu około 800 r. oddziaływały na nich wpływy północnoitalskie, idące z obszaru patriarchatu akwilejskiego, który prowadził na ich ziemi działalność chrystianizacyjną rywalizując z duchowieństwem łacińskim miast dalmatyńskich. Od schyłku IX w. w Dalmacji bizantyńskiej, głównie na Wyspach Kwarnerskich, rozwinęło się piśmiennictwo głagolickie, kultywowane przez sprowadzonych przez cesarzy bizantyńskich do Dalmacji uczniów arcybiskupa Moraw Metodego. W Dalmacji wytworzył się z pierwotnej głagolicy używanej na Morawach specjalny kanciasty dukt liter głagolickich odróżniających głagolicę dalmatyńsko-chorwacką od okrągłej głagolicy występującej w Macedonii. Najstarszym zabytkiem chorwackiego piśmiennictwa głagolickiego jest kodeks klasztoru Mariańskiego na Atosie, który powstał w X lub XI w. w Dalmacji, zawierający cztery Ewangelie. Z XI w. pochodzi kodeks Clozianus, zawierający homilie Ojców Kościoła, a z XII w. Kartki wiedeńskie z fragmentem mszału rzymskiego w redakcji chorwackiej. Z piśmiennictwa głagolickiego, rozwijającego się bujnie zwłaszcza na wyspach dalmatyńskich, zachowało się jedynie kilka kamiennych 59 inskrypcji, przeważnie we fragmentach, z których największe znaczenie posiada „Płyta Baszczańska" zawierająca streszczenie przywileju króla Zvonimira dla kościoła Św. Łucji w Baszce na wyspie Krk, dokonane w początkach XII w. Łacińskie piśmiennictwo kościelne szerzyły głównie skryptoria i szkoły katedralne i benedyktyńskie. Do najbardziej czynnych należało skryptorium katedralne metropolii splickiej, w którym w drugiej połowie VIII w. powstał Ewangeliarz, oraz liczne skryptoria benedyktyńskie ze sławnym zadarskim skryptorium klasztoru Św. Krśevana. Biblioteka tego klasztoru otrzymała w 1042 r. w darze od bana Stefana 18 kodtksów liturgicznych. Zabytki literatury chorwackiej zachowały się jedynie w późnych odpisach, lecz znajdujące się w nich utwory w dużej części były w obiegu w Chorwacji już w XI w. Należała do nich bogata literatura apokryficzna, związana w swej genezie z ruchem bogomilskim, przepisywana do głagolickich kodeksów. Do apokryfów Starego Testamentu należy Lekcja o Abrahamie, Opowieść o Melchisedechu i Opowieść o pięknym Józefie, a do motywów z Nowego Testamentu nawiązuje Ewangelia według Jakuba przedstawiająca dzieje Marii Panny zachowana 60 w głagolickim rękopisie z XIII w., a zapożyczona z literatury bizantyńskiej. Natomiast ..Ewangelię według Nikodema", opisującą sąd nad Jezusem, jego śmierć, zmartwychwstanie i zejście do piekieł, przełożono w Dalmacji z języka łacińskiego. Do tejże kategorii apokryfów pochodzenia łacińskiego należy Spór Szatana z Jezusem i Zaśnięcie Bogurodzicy. Osobną grupę apokryfów tworzą opowieści nawiązujące do Dziejów apostolskich. W rękopisach głagolickich z XIII w. zachowały się także żywoty świętych, przełożone z greckiego najpóźniej w XI w. legenda o świętym Eustachym, legendy o 40 męczennikach, o świętym Jerzym i Świętym Agapicie. Skromniej reprezentowane są opowieści świeckie, gdyż we wczesnych rękopisach zachowała się jedynie Powieść o Akirze Mądrym. V. ZIEMIE SERBSKIE W IX – XII WIEKU POWSTANIE PAŃSTWA SERBSKIEGO I JEGO CHRYSTIANIZACJA SERBOWIE osiedlili się na Bałkanach na obszernym terytorium oddzielonym na zachodzie od wybrzeży dalmatyńskich pasmem Gór Dynarskich, na południu od Macedonii Szar Płanina i Skopijską Czarną Górą, na północy działem wodnym Vrbasu i Bosny, a następnie Sawą i Dunajem, i wreszcie na wschodzie obszarem leśnym położonym w dolinach Morawy Południowej i Wielkiej. Terytorium to otrzymało nazwę Zagorje (Zagórze) w odróżnieniu od dalmatyńskiej strefy nadbrzeżnej zwanej Primorje (Przymorze). Na obszarze Zagorja wyróżniano od XI w. Raszkę (obecnie Stara Serbia), Bośnię położoną w dorzeczu rzeki Bosny i ziemię zwaną Soli (okolice Tuzli). Zamieszkujący Zagorje Serbowie utworzyli rozległy związek plemienny, do którego weszły również ludy słowiańskie, które wcześniej niż Serbowie właściwi, bo już w VI w., osiedliły się w głębi Bałkanów i na wybrzeżu dalmatyńskim. Do związku tego należały prawdopodobnie już od VIII lub IX w. dalmatyńskie plemiona Neretlan (Narentanów). Zahumlan i Trebinian (Trawunian), które Konstantyn Porfirogeneta nazywał w połowie X w. plemionami serbskimi. Być może, że w skład związku wchodzili także południowi sąsiedzi Trebinian — Duklanie. Serbami nazwano te słowiańskie plemiona wskutek rozciągnięcia na nie nazwy głównego plemienia stojącego na czele wspólnego związku plemiennego. W miarę przekształcania się organizmów plemiennych w państewka wczesnośredniowieczne dawny serbski związek plemienny rozpadł się, a jego miejsce zajęły niezależne od siebie księstwa słowiańskie. Najpotężniejszym i najrozleglejszym z nich było państwo serbskie położone w Zagorju. Panująca w nim dynastia wywodziła się od legendarnego księcia, który przyprowadził Serbów z ich praojczyzny położonej za Karpatami, zwanej Serbią Białą, czyli Pomocną. Pierwszym władcą serbskim, którego imię znamy, był Wyszesław, żyjący w połowie VIII w. Prawnuk Wyszesława, wnuk Radosława, a syn Prosigoja, Wlastimir, panował nad Serbami zagorskimi w pierwszej połowie IX w. Najważniejszymi przeciwnikami politycznymi Wlastimira byli Bułgarzy, którzy opanowali dolinę Morawy Południowej i Wielkiej, a na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych IX w. podbili także ziemie macedońskie. Wlastimir pokonał jednak w toku trwającej trzy lata wojny chana bułgarskiego Presjana-Zwinicę (około 836- około 852) 62 i obronił niezależność Serbii. Jego sojusznikami w walce z Bułgarami byli Chorwaci. Przeciwstawienie się ekspansji bułgarskiej nie przeszkodziło Wlasti-mirowi w prowadzeniu aktywnej polityki wobec plemiennych państewek rozwijających się w południowej, serbskiej Dalmacji. Na ich czoło wybijało się wówczas państewko Trebinian, położone na zapleczu bizantyńskiego Dubrownika. Nad Trebinianami panowała dynastia Beliciów w osobie żupana Krainy, syna Belaesa, uznającego według Konstantyna Porfirogenety zwierzchnictwo bizantyńskie, prawdopodobnie czysto nominalne, gdyż Kraina trwał w pogaństwie. Wlastimir serbski dopomógł mu zrzucić zależność od Bizancjum i wydał za niego swą córkę. Kraina przyjął tytuł księcia, a zarazem zwierzchnictwo serbskie, które odtąd uznawali stale wszyscy książęta trebińscy. Dzięki temu w obręb państwa serbskiego weszło również terytorium plemienne Duklan. zwane od Xl w. Zetą, władzę bowiem nad Duklanami zdobyli trebińscy Belicie. uznający zwierzchnictwo serbskiej dynastii Wyszesławiczów. Natomiast drugi większy organizm państwowy powstający w południowej Dalmacji — państwo Zahumlan z ośrodkiem w Stonie. zerwało bardzo wcześnie swe związki z Serbami zagorskimi i rozwijało się samodzielnie. Pierwszym chrześcijańskim władcą Serbii zagorskiej był syn i następca Wlastimira, Muncimir (Mutimir). Objął on tron książęcy około 855 r. i wkrótce potem przyjął chrzest. Trzeciemu synowi, urodzonemu już po swoim chrzcie, nadał chrześcijańskie imię Stefan. Misjonarze chrześcijańscy przybyli do Serbów prawdopodobnie z Chorwacji Dalmatyńskiej, w Serbii bowiem powstał w IX w. Kościół łaciński, a nie grecki lub słowiański. Duchowni ci podporządkowani byli prawdopodobnie, przynajmniej początkowo, bezpośrednio biskupowi chorwackiemu z siedzibą w Ninie, a pośrednio patriarsze łacińskiemu w Akwilei. W 873 r. papież Jan VIII wysłał do Muncimira list zachęcający go do podporządkowania Kościoła serbskiego świeżo odbudowanej archidiecezji panońskiej ze stolicą w Sirmium, na której czele stanął Metody. Nieco później niż Serbowie zagorscy przyjęły chrzest serbskie plemiona w południowej Dalmacji. W drugiej połowie IX w. weszły one w strefę wpływów Bizancjum i ochrzciły się za namową cesarza bizantyńskiego Bazylego I Macedończyka. Wśród Serbów dalmatyńskich szerzyli chrześcijaństwo przede wszystkim kapłani łacińscy i greccy z bizantyńskiej Dalmacji. Cesarz Bazyli I posługiwał się w swej akcji chrystianizacyjnej także duchowieństwem słowiańskim. Wiedział o tym dobrze jego poseł do Wenecji, wykupując dla swego cesarza uczniów arcybiskupa Moraw Metodego, posiadających święcenia diakonów, sprzedanych po śmierci Metodego w 889 r. do Wenecji. Uczniowie ci przynieśli do Dalmacji znajomość głagolicy i słowiańskiego piśmiennictwa kościelnego. Dla utrwalenia chrystianizacji powstały w południowej Dalmacji pierwsze biskupstwa: w Stonie dla Zahumlan, na Trebińskim Polu dla Trebinian, w Barze dla Duklan. Najpóźniej, bo dopiero w X w., 63 przyjęło chrzest plemię Neretlan, zajmujące się korsarstwem na Adriatyku, zwane dlatego także Paganami. SERBOWIE MIĘDZY BIZANCJUM. BUŁGARIĄ I CHORWACJĄ Około 870 r. książę Municimir stoczył zwycięską wojnę z bułgarskim władcą Borysem Michałem (853 — 889), który najechał jego państwo. Serbowie rozbili armię bułgarską i wzięli do niewoli syna Borysa, Włodzimierza, wraz z 12 wielkimi bojarami. Borys został zmuszony do zawarcia korzystnego dla Serbów układu pokojowego, na mocy którego Muncimir zobowiązał się do płacenia mu jedynie niewielkiego trybutu. Dwaj jego synowie, Bran i Stefan, zwrócili Borysowi jeńców bułgarskich w granicznym grodzie serbskim Rasie wraz z symboliczną daniną. Muncimir panował nad Serbią jako zwierzchni władca wraz ze swymi młodszymi braćmi Strojimirem i Gojnikiem jeszcze w czasie tej wojny. Po jej zakończeniu i zawarciu traktatu pokojowego z księciem Borysem uwięził Strojimira i Gojnika i wydał ich Bułgarom jako zakładników. Serbscy juniorzy byli w ręku Borysa cennym narzędziem polityki bułgarskiej wobec Serbii. Zwycięstwo Muncimira oznaczało zatem dalszy wzrost wpływów bułgarskich w Serbii, a zarazem załamanie się współpracy serbsko-chorwackiej, której rzecznikami byli obaj juniorzy serbscy. Samodzielne rządy Muncimira trwały 20 lat, od około 871/872 r. do jego śmierci w 891/892 r. Jego syn i następca Pribisław utracił tron ojcowski po roku panowania na rzecz Piotra Gojnikovicia, sprzymierzeńca Chorwatów. W Bułgarii toczyła się w tym czasie wojna domowa między synami księcia Borysa, Włodzimierzem a Symeonem, i Bułgarzy nie mogli wesprzeć swego lennika Pribisława. Po kilku latach, w 897 lub 898 r., kandydat bułgarski do tronu serbskiego Klonimir Strojimirović próbował bez powodzenia opanować tron serbski. Książę Piotr Gojniković był władcą energicznym. Potrafił utrzymać się na tronie przez prawie ćwierć wieku, aż do 917 r. zachowując poprawne stosunki zarówno z cesarzem bizantyńskim Leonem VI. jak i z księciem bułgarskim Symeonem, z którym zawarł układ pokojowy. Książę Piotr podporządkował swej władzy ziemię Neretlan, tak zwaną Paganię, i próbował zawładnąć również okrążanym przez państwo serbskie z trzech stron Zahumlem. Księciem Zahumla był wówczas energiczny władca Michał, syn Wyszewica, sprzymierzeniec Bułgarów. Uprzedził on cara Bułgarów Symeona, że Piotr Gojniković organizuje za namową Bizancjum wspólny serbsko-węgierski najazd na Bułgarię. Car Symeon po swym kolejnym wielkim zwycięstwie w wojnie prowadzonej z Bizancjum w bitwie nad Achelo (20 sierpnia 917 r.) najechał niespodziewanie na Serbię, zrzucił z tronu Piotra Gojnikovicia i oddał władzę własnemu kandydatowi. Pawłowi Branoviciowi. Cesarz bizantyński Roman I Lekapen próbował osadzić na tronie serbskim innego pretendenta, Zachariasza Pribislavovicia. Książę Paweł pokonał go, po czym sam przeszedł na stronę Bizancjum. 64 Niebezpieczeństwo utraty samodzielnego bytu państwowego groziło wówczas Serbom ze strony pobliskiej Bułgarii, a nie odległego Bizancjum. Car Symeon nie pozostał obojętny wobec zdrady swego lennika, zrzucił go z tronu i osadził na nim około 920 r. Zachariasza. Zachariasz „pamiętając o dobrodziejstwach cesarza Romejów" — jak naiwnie objaśnił Konstantyn Porfirogeneta motywy jego postępowania — przerzucił się również na stronę Bizancjum. Car Symeon wysłał wówczas armię do Serbii, lecz Serbowie pokonali ją, a książę Zachariasz odesłał głowy pokonanych wodzów bułgarskich do Konstantynopola jako wojenne trofea. Triumf jego był jednak krótkotrwały, do Serbii bowiem wkroczyła w 924 r. nowa wielka armia bułgarska, prowadząc nowego 65 pretendenta do tronu, Czaslawa Klonimirovicia. Zachariasz zbiegł do Chorwatów, a Bułgarzy uwięzili podstępnie żupanów serbskich, którzy przybyli do ich obozu, aby powitać nowego władcę, po czym spustoszyli kraj i wcielili Serbię do państwa bułgarskiego. PAŃSTWO CZASŁAWA I JEGO UPADEK Panowanie bułgarskie w Serbii przetrwało tylko trzy lata, w 927 r. bowiem książę Czasław Klonimirović wykorzystując nagłą śmierć cara Symeona zbiegł z Bułgarii i przy pomocy Bizancjum i Chorwatów odbudował państwo serbskie w jego dawnych granicach. Z ziem należących niegdyś do związku plemion serbskich do jego monarchii nie weszło jedynie Zahumle, nad którym panował nadal książę Michał, syn Wyszewica, dawny sojusznik Bułgarów, a obecnie patrycjusz i pro-konsul z nominacji cesarza bizantyńskiego. W 925 r. książę Michał wziął udział wraz ze swymi możnymi w obradach synodu w Splicie, biskupstwo zahumskie bowiem z siedzibą w Stonie podporządkowano wówczas nowo powstałej metropolii splickiej. Czasław panował ponad 20 lat. Według Latopisu Popa Duklanina zginął broniąc ziem serbskich przed najazdem węgierskim, prawdopodobnie około 950 r. Węgrzy wzięli go do niewoli i rzucili następnie w nurty granicznej rzeki Sawy. Wygasła na nim książęca dynastia Wyszesławiczów. Odtąd władcy ziem serbskich nosili jedynie skromniejsze tytuły żupanów lub wielkich żupanów. Uznawali zwierzchnictwo bułgarskie, w latach 976— 1018 ich suzerenami byli carowie rezydujący w Prespie i w Ochrydzie, a od 1018 r. cesarze bizantyńscy oraz ich namiestnicy (katepanowie) Skopja. Wśród lokalnych żupanów serbskich największe znaczenie uzyskali już w X w. wielcy żupani wywodzący się według legendy przekazanej przez Popa Duklanina od Tihomila, syna prostego popa, pasterza owiec, który wstąpił na służbę do księcia Czasława i w nagrodę za zasługi wojenne poślubił córkę bana Raszki. Rezydencją wielkich żupanów z rodu Tihomila był Ras, dawny graniczny gród Serbii zagorskiej, położony w dolinie rzeki Raszki wpadającej do Ibaru. W cerkwi Św. Piotra w Rasie osiadł biskup Serbów zagorskich i dzięki temu Ras zaczął pełnić rolę stolicy kościelnej ziem serbskich. Od nazw Ras i rzeki Raszki cała kraina położona w dorzeczu Tary i Pivy. Limu, Zachodniej Morawy i Ibaru otrzymała w XII w. nazwę Raszki, a jej serbskich mieszkańców zaczęto nazywać Rascianami. Nazwa ta poprzez Węgry dotarła do Polski, gdzie w XV i XVI w. nazywano Serbów Racami. Wielki żupan raski nie odgrywał w X i XI w. poważniejszej roli politycznej. Pop Duklanin wymienił w swym Latopisie wielkiego żupana Raszki Ljutomira, podporządkowanego nie tylko bułgarskiemu carowi Samuelowi, lecz uznającego także zwierzchnictwo książąt Zety, którzy osadzili około 977 r. jego ojca na tronie wielkożupańskim w Raszce. Ośrodek polityczny ziem serbskich przesunął się bowiem zdecydowanie po śmierci Czasława Klonimirovicia z Zagorja do serbskiego Primorja. 66 SERBSKIE PRIMORJE W X-XI WIEKU I POWSTANIE KRÓLESTWA ZETY Upadek państwa Wyszesławiczów obejmującego całe serbskie Zagorje miał poważne następstwa także dla rozwoju plemion serbskich w Primorju. Od serbskiego zwierzchnictwa uwolniło się księstwo Trebinja (Trawunii) i terytorium Konawli. Władcami Trebinja byli w połowie X w. książę Chwalimir, a następnie jego syn Tiszimir (Tugomir), należący do trebińskiej dynastii Beliciów jako potomkowie żupana Krainy, syna Belaesa. Według Popa Duklanina, który posłużył się zaginioną Genealogią książąt trebińskich, książęta ci opanowali w drugiej połowie X w. sąsiednie księstwo Dukli, dokąd przeniósł się później ośrodek państewka trebińskiego. Obok państwa trebińsko-duklańskiego rozwijało się dalej na Primorju księstwo Zahumla ze stolicą w biskupim Stonie. Książę Dukli Władimir, posiadający swój dwór nad zachodnim brzegiem Jeziora Skadarskiego, na obszarze późniejszej zeckiej Krainy, zawarł około 993 r. sojusz z Cesarstwem Bizantyńskim i przy pomocy cesarza Bazylego II (976— 1025) przeciwstawiał się ekspansji cara Samuela, skierowanej ku Dalmacji. W 998 r. car Samuel najechał jednak nie tylko Duklę, lecz także Dalmację, uprowadzając Władimira jako jeńca do swej stolicy Prespy, a jego księstwo anektując do swego państwa. Wkrótce potem car Samuel oddał mu za żonę córkę swą Teodorę Kosarę, zwracając mu jednocześnie Duklę. W 1014 r. zwierzchnikiem Władimira został syn Samuela, car Gabriel Radomir, zamordowany w 1016 r. przez swego stryjecznego brata Iwana Władysława. Nowy car wezwał do siebie Władimira i podstępnie zabił obawiając się, aby ten nie pomścił śmierci swego szwagra Gabriela Radomira i nie sięgnął po tron carski dla siebie. Czczono potem księcia Władimira jako świętego Jovana Władimira. Dukla pozostawała pod władzą carów zachodniobułgarskich do czasu podboju Bułgarii w 1018 r. przez Bizancjum, dzieląc losy nie tylko pozostałego serbskiego Primorja, lecz także serbskiego Zagorja. W 1018 r. Bizantyńczycy przejęli po ostatnim carze Iwanie Władysławie hegemonię nad ziemiami serbskimi, tworząc w północnej części Zagorja nad Sawą wojskowy okręg administracyjny, zwany temem Serbii lub od swego głównego ośrodka temem Sirmium. Część południowa Zagorja dzieliła się na autonomiczne żupanie serbskie, wśród których na czoło wybijał się jeszcze w okresie hegemonii bułgarskiej, to jest od drugiej połowy X w., wielki żupan Raszki. Drugim większym organizmem politycznym powstałym na obszarze Zagorja była pograniczna Bośnia, na czele z kneziem lub banem uznającym w XI w. zwierzchnią władzę cesarzy bizantyńskich. Na obszarze serbskiego Primorja, w Górnej Dalmacji, powstał po 1018 r. inny bizantyński okręg administracyjny (tem) z ośrodkiem w Dubrowniku, a dwa sąsiednie księstwa serbskie: Dukla, w której panował książę Stefan Dobrosław, i Zahumle z Trebinjem pod panowaniem księcia Stefana Wojisława, uznały bizantyńskie zwierzchnictwo. 67 Oba te księstwa, szczególnie ich władcy, są nieraz przez historyków identyfikowani, a Dobrosław duklański nazywany jest Wojisławem duklańskim. W ten sposób pod zwierzchnią władzą cesarzy bizantyńskich znalazły się wszystkie ziemie serbskie, a granice Bizancjum sięgały podobnie jak w VI w. Dunaju. Przeciwko dominacji Bizancjum, słabnącego od 1025 r. po śmierci cesarza Bazylego II Bułgarobójcy, wystąpiła najpierw ludność serbska na Primorju dalmatyńskim. Podobnie w siedemset lat później do walki przeciwko Turkom na Bałkanach porwali się najwcześniej ich dalecy potomkowie — ludność górzystej Czarnogóry i Hercegowiny. Na czele antybizantyńskiego powstania stanął początkowo książę Zahumla i Trebinja Stefan Wojisław, rezydujący w Stonie. Rozbity w 1035 r. w otwartym boju przez bizantyńskiego stratega i odstawiony jako jeniec do Konstantynopola, Stefan Wojisław zbiegł w następnym roku z niewoli i wznowił walkę. W 1040 r. zagarnął grecki statek z transportem złota, a w dwa lata później rozbił w wąwozach górskich Trebinja armię bizantyńskiego katepana Dyrrachium, patrycjusza Michała. Po śmierci Stefana Wojisława jego następca Ljutovid podporządkował się Bizancjum, walkę zaś z najeźdźcą kontynuował książę sąsiedniej Dukli Stefan Dobrosław wraz ze swymi dorosłymi synami. Ośrodkiem jego państwa, obejmującego dzisiejszą Czarnogórę, był jego rezydencjonalny dwór Prapratna, położony w pobliżu Koloru, uznającego również jego władzę. Wkrótce potem ośrodek państwa przesunął się na nizinę położoną wokół Skadaru (obecnie Shkoder) jako nowej stolicy, a całe państwo zaczęto już w XI w. nazywać Zetą, a nie Duklą, od nazwy rzeki Zety, wpadającej do Moraćy, a z nią do Jeziora Skadarskiego. Książę Stefan Dobrosław i jego synowie pokonali w latach 1043 — 1052 dwukrotnie dwóch wodzów bizantyńskich, a następnie także lennika bizantyńskiego, księcia Ljutovida, noszącego nadany mu przez cesarza bizantyńskiego tytuł stratega, odebrali mu Trebinje i przyłączyli ją ponownie do Zety (Dukli). Po śmierci Stefana Dobrosława tron książęcy Zety odziedziczył jego syn Michał (około 1052—1081). Związał się on sojuszem z Bizancjum i otrzymał z łaski cesarza Konstantyna IX Monomacha tytuł dworski i pensję protospathara, został wpisany na listę „sojuszników i przyjaciół Romejów" i poślubił cesarską krewniaczkę. Nie przeszkodziło mu to wykorzystać osłabienia pozycji Bizancjum na Bałkanach około 1070 r. w celu zajęcia serbskiej Raszki i osadzenia na stolcu wielkożupańskim w Rasie swego syna Petrisława. W dwa lata później wspomógł książę Michał powstanie w Skopje w Macedonii przeciwko Bizancjum, aby osadzić drugiego syna, Konstantyna Bodina, na tronie carskim, powstańcy bowiem zamierzali wskrzesić dawne carstwo Samuela i Iwana Władysława. Próba ta nie powiodła się, powstanie stłumiono, a książę Michał utracił wskutek tej klęski władzę zwierzchnią nad Raszką i musiał uwalniać przy pomocy Wenecjan swego syna Bodina, który został przez Bizantyńczyków internowany aż w dalekiej Antiochii. Książę Michał szukał odtąd pomocy w swej walce z Bizancjum. 68 Uzyskał poparcie papieża i jego lenników, Normanów włoskich. Papież Grzegorz VII przysłał mu w 1077 r. insygnia koronacyjne. Tak więc powstało pierwsze serbskie królestwo, podporządkowane politycznie i kościelnie papiestwu. Królowie Zety, Michał i syn jego Konstantyn Bodin, dążyli odtąd do utworzenia niezależnej od Dubrownika lub Splitu katolickiej metropolii kościelnej z ośrodkiem w Barze. Wśród duchowieństwa Zety i w miastach górnej Dalmacji należących do ich państwa dominowała kultura łacińska. Nawet powstałe w dobie hegemonii bułgarskiej i bizantyńskiej zabytki rodzimego piśmiennictwa słowiańskiego, żywot księcia Dukli, świętego Jovana Władimira, przełożono w XI lub w początkach XII w. na łacinę. Kościół Zety objęty został reformą kościelną uchwaloną przez synod laterański w 1054 r. i odtąd rozeszły się jego drogi z Kościołem greckim. Uzyskanie sankcji papieskiej wzmacniało w tej sytuacji jedność młodego królestwa i władzę jego królów. Po śmierci Michała tron królewski odziedziczył Konstantyn Bodin (1081 —około 1101). Wykorzystał on najazd władcy Normanów italskich, Roberta Guiskarda, na Bizancjum, aby przyłączyć do swego państwa ziemie serbskie pozostające dotąd pod bizantyńskim zwierzchnictwem. W Raszce osadził dwóch żupanów ze swego dworu, Vukana i Marka, którzy założyli nową dynastię wielkich żupanów Raszki. Członkiem tej dynastii był również Stefan Nemania. W sąsiedniej Bośni objął władzę z ramienia Bodina jego namiestnik noszący tytuł bana, nadawany w państwach bałkańskich zarządcom terytoriów pogranicznych. Ostatnim poważnym osiągnięciem Konstantyna Bodina było uzyskanie w 1089 r. od antypapieża Klemensa III Wiberta bulli powołującej do życia nową metropolię kościelną ze stolicą w Barze, obejmującą całe ówczesne Królestwo Zety. Do nowej prowincji kościelnej weszło wówczas poza samym Barem osiem diecezji łacińskich: Kotor, Ulcinj, Svać, Skadar, Drivast, Pilot, Bośnia, Serbia i Trebinje. W 1149 r. nowa prowincja kościelna upadła, a Kościół Zety powrócił pod jurysdykcję arcybiskupa dubrownickiego aż do czasu wskrzeszenia metropolii barskiej w 1199 r. przez Vukana, „króla" Zety. Król Konstantyn Bodin zmarł około 1101 r., pozostawiając państwo rozdarte wojną domową o tron między jego braćmi rodzonymi i przyrodnimi, a także z przedstawicielami bocznej gałęzi dynastii panującej, wywodzącej się od stryja Bodina, Radosława. ZETA PRZEDMIOTEM RYWALIZACJI BIZANCJUM I RASZKI Po śmierci Bodina tron Zety objął jego przyrodni młodszy brat Dobrosław, syn Greczynki. Władzy jego nie uznali jednak synowie Radosława, z których Koćapar zbiegł do Raszki. Nagłe osłabienie państwa wykorzystał Vukan, wielki żupan Raszki, aby zrzucić zwierzchnictwo królów Zety. Po zwycięstwie nad Moraćą nad wojskiem króla Dobrosława narzucił jej nowego władcę, zbiega Koćapara Radoslavlje-vicia. Gdy następnie król Koćapar okazał się zbyt samodzielny, Vukan pozbawił go również tronu, osadzając obecnie na nim swego zięcia, 69 króla Władimira, bratanka królów Bodina i Dobrosława, panującego w Zecie od około 1102 do 1115 r. Zachęcony poparciem udzielanym mu przez nowego króla Zety, najechał Vukan w 1106 r. ziemie bizantyńskie, lecz został pokonany przez Greków. W Zecie podniosła wówczas głowę probizantyńska opozycja, na której czele stanęła wdowa po królu Bodinie, królowa Jakwinta. Zbrodnie jej przedstawił w ponurych barwach w swym Latopisie Pop Duklanin, również zwolennik probizantyńskich Radoslavljeviciów. Królowa Jakwinta otruła podobno króla Władimira, aby utorować drogę do tronu swemu synowi Jerzemu (Djurowi) Bodinoviciowi (1115—1118). Król Jerzy zawarł sojusz z synem i następcą Vukana, Uroszem I, wielkim żupanem Raszki, aby wspólnie przeciwstawić się zbiegłym w granice Bizancjum potomkom Radosława. Bizancjum okazało się jednak silniejsze, jego armia osadziła na tronie królewskim Zety wnuka Radosława, Grubeszę Branislavljevicia (1118 — 1125). Zapoczątkowało to nowy okres krwawych walk wewnętrznych między stronnikami Bizancjum i obozem popieranym przez wielkich żupanów Raszki. Podporządkowany Bizancjum król Gradihna Branislavljević (około 1131 — 1142) władał obszernym jeszcze państwem, obejmującym obok właściwej Zety także Trebinje, lecz „prawie całkowicie wyniszczonym i wyludnionym" — według opisu Popa Duklanina. Syn i następca Gradihny, bizantyński wasal Radosław, porzucił nawet tytuł królewski i był tylko kneziem zeckim. Wielki żupan Raszki Desa, wezwany do Zety przez opozycję przeciwko rządom Radosława, odebrał mu prawie całe państwo, pozostawiając jedynie wąski pas nadmorski od Kotoru do Skadaru. Miasta te odebrał wkrótce po 1166 r. cesarz Manuel Komnen, tworząc w dawnej Zecie bizantyński okręg administracyjny zarządzany przez duksa Dalmacji i Dioklei (Dukli), rezydującego w Kolorze, Barze lub Skadarze. Ostatniemu władcy Zety, kneziowi Radosławowi, pozostawił cesarz jedynie dwory i posiadłości położone na zapleczu tych miast. Dukat bizantyński i tę pozostałość po dawnym królestwie Zety przyłączył około 1183 r. do swego państwa wielki żupan Raszki Stefan Nemania. STOSUNKI GOSPODARCZE, SPOŁECZNE I USTROJOWE Wobec braku źródeł pisanych niewiele wiemy na ten temat. Najwięcej wiadomości posiadamy z obszaru serbskiej Dalmacji, w której przetrwał częściowo świat antyczny w miastach bizantyńskich nie podbitych przez Słowian. Stosunek ich do zaplecza słowiańskiego był analogiczny do sytuacji panującej w północnej Dalmacji Dolnej. Stare, rzymskie niegdyś miasta, położone w nadmorskiej części Zety: Skadar nad Jeziorem Skadarskim, Ulcinj, Budva i Kotor (dawne Acruvium), posiadały szeroką autonomię. Zamieszkiwała je ludność romańska, stopniowo ulegająca procesowi slawizacji. Władza należała do potomków dawnej, jeszcze późnorzymskiej arystokracji municypalnej i możnych Słowian, którzy dość licznie osiedlali się w miastach. Stosunki społeczne i organizację pierwszego państwa serbskiego 70 przedstawił jedynie Konstantym Porfirogeneta w dziele o sztuce zarządzania, cesarstwem (De administrando imperio), zawierającym opis ludów sąsiadujących z Bizancjum. Dzięki dwunastowiecznemu Latopisowi Popa Duklanina znacznie lepiej znamy stosunki panujące w sąsiedniej Zecie w XI i XII w. Na czele społeczeństwa i państwa serbskiego stał książę i otaczający go możni: żupani, później także bojarzy (boljari) i vlasteli. Posiadali oni własne dwory skupiające czeladź niewolną — otroków, głównym jednak ich źródłem dochodów były daniny i powinności wolnej ludności wiejskiej, którymi dysponował książę, dzieląc się nimi ze swymi banami, żupanami i setnikami. Grupa otroków rosła liczebnie w XI i XII w., powiększali ją bowiem zubożali wieśniacy, oddający się w niewolę możnych lub Kościoła w charakterze ich „serwów". W Zecie poza tymi przedstawicielami władzy występował czynnie ogół wojowników, których Pop Duklanin nazywa „ludem" (łac. populus). Możni i wojownicy gromadzili się na ogólnych zebraniach ludności wolnej, do których należało formalnie nawet w XII w. prawo wyboru nowego władcy spośród członków dynastii panującej i decyzje w sprawach wojny i pokoju. Częściej niż te ogólne zgromadzenia zbierał się sabor złożony z urzędników i wyższego duchowieństwa Zety. Księstwo, a od 1077 r. Królestwo Zety dzieliło się na cztery prowincje, zarządzane przez banów, i położone wewnątrz kraju liczne żupanie (żupaństwa), zarządzane przez żupanów i ich pomocników oraz zastępców setników. Żupanie nazywano: strana, oblast, predeo, a nawet ręka. Dzieliły się nie tylko na setki, lecz także na żupy lub mniejsze od nich sela tworzące wspólnoty miejskie. Mniejsze żupanie, nie przekraczające rozmiarami jednej żupy, obejmowały zazwyczaj jedną dolinę rzeczną tworzącą wspólnotę terytorialną. Wspólnoty te na ziemiach serbskich nazywano sporadycznie „opolami", podobnie jak w Polsce północnej. Banowie stojący na czele prowincji mieli po siedmiu podległych im setników, którzy odprawowali w ich imieniu sądy i pobierali daniny. Banowie i ich setnicy zatrzymywali sobie połowę dochodów, a resztę przekazywali królowi, natomiast żupani zatrzymywali jedynie 1/3 część pobieranych dochodów. Część przekazywana władcy szła na zaspokojenie potrzeb dworu oraz utrzymanie jego urzędników dworskich i przybocznej drużyny. Dysponował również władca całą ziemią i osiedlaną na niej ludnością, którą przekazywał poprzez nadania Kościołowi lub możnym. Powstawała tą drogą obok niewolnych otroków i serwów także warstwa ludności chłopskiej przywiązanej do ziemi i jej nowych dysponentów zwana meropsami lub pod wpływem terminologii bizantyńskiej parikami. Biskupstwo w Rasie posiadało w 1020 r. piętnastu parików. KULTURA SERBSKA OD VIII DO POŁOWY XII WIEKU Ziemie serbskie dzieliły się od zarania swych dziejów na dwie wielkie strefy kulturowe — Primorje (Dalmacja Górna), na którym powstało w XI w. Królestwo Zety zorientowane ku łacińskiej części świata 71 śródziemnomorskiego, oraz Zagorje, późniejsza Raszka i Bośnia, w których równoważyły się w dobie wcześniejszej w IX-XII w. wpływy kultury i sztuki krajów łacińskich z prądami, coraz silniejszymi w Kaszce, idącymi z Bizancjum i sąsiedniej Bułgarii. Pod wpływem tradycji miejscowych i wpływów zewnętrznych Serbowie dość szybko zarzucili rodzime, starosłowiańskie budownictwo drewniane na rzecz kamiennego i ceglanego. Na Primorju już w VIII—IX w. wznosili częściowo w miastach romańskich, w których osiedlali się, najczęściej jednonawowe świątynie zachowane lub odkryte przez archeologów w Barze, Ulcinju, Bogorodzicy Rtackiej pod Barem i w Stonie, głównym mieście Zahumlan. Nie zachowała się najstarsza katedra kotorska Św. Trifuna, wzniesiona w tym okresie na planie rotundy. Świątynie podobne zdobiono reliefowanymi preromańskimi płytkami. Architektura Primorja w tym okresie zbliżona jest uderzająco do starochorwackiego budownictwa dalmatyńskiego. Tak jak na nie również na architekturę Dalmacji Górnej oddziałały wpływy orientalizującej architektury późnoantycznej. Z ostatnich lat świetności Zety, obejmujących okres, kiedy stała się królestwem, z budownictwa świeckiego zachowały się jedynie ruiny twierdzy wraz z bramą w Starym Barze oraz szczątki założenia pałacowego w Krainie przy kościele Św. Bogurodzicy na południe od Jeziora Skadarskiego. Architekturę kościelną tego okresu reprezentują trójnawowe bazyliki z XI w.: Św. Piotra de Campo pod Trebinjem i Św. Archanioła na Prevlace oraz ośmioboczny kościółek w Oślju pod Stonem. Rozwiniętą już wówczas architekturę romańską tego okresu najpełniej przedstawia trójnawowa, bazylikowa katedra Św. Trifuna w Kotorze, 72 wzniesiona w 1166 r. Nadal jednak przeważały jednonawowe kościółki z półokrągłą apsydą. Architektura preromańska i następnie romańska, rozwijająca się w nadmorskiej Boce Kotorskiej i w pobliskim Dubrowniku, oddziaływała silnie na architekturę powstającą wewnątrz Zety, a coraz wyraźniej w XII w. na bizantynizującą architekturę Raszki. Do najstarszych zabytków Raszki należy dość dobrze zachowana katedralna cerkiew Św. Piotra pod Rasem, wzniesiona w pierwszej połowie X w. jako budowla o założeniu centralnym w kształcie czterokonchu z dostawioną dwupoziomową nawą. Ż tego samego czasu pochodzą zapewne resztki trójkonchowej cerkwi z Zatonu nad Limem. Z dwóch następnych wieków nie zachowały się w Raszce właściwie żadne zabytki architektury kamiennej, gdyż rozkład państwowości serbskiej po śmierci księcia Czasława nie sprzyjał podejmowaniu prac budowlanych. W nowy okres bujnego rozwoju architektury wkroczyła Raszka dopiero w połowie XII w. dzięki utworzeniu potężnego państwa przez Stefana Nemanię. Malarstwo serbskiego Primorja reprezentują freski z XI w. zachowane w kościele Św. Michała w Stonie, przedstawiające fundatora jako romańskiego władcę w łacińskiej koronie. W XI i XII w. serbskie malarstwo ścienne, podobnie jak i architektura, pozostawało pod wpływami malarstwa włoskiego i częściowo francuskiego, którego nosicielami 73 i użytkownikami byli benedyktyni. Z rąk mistrza wykształconego w skryptorium benedyktyńskim wyszły miniatury zdobiące Ewangeliarz sporządzony na zamówienie księcia Mirosława, brata Stefana Nemanii, w Za-humlu u schyłku XII w. Do zabytków piśmiennictwa serbskiego należy najstarsza kronika serbska zwana Latopis Popa Duklanina lub Genealogią Barską. Autorem tego dzieła był anonimowy duchowny (pop) należący do kleru metropolii duklańskiej z głównym ośrodkiem w Barze. Pop Duklanin wykorzystał starsze zabytki piśmiennictwa miejscowego, przede wszystkim rekonstruowaną tzw. Genealogię książąt trebińskich, legendy o powstaniu Dubrownika i jego eponimie, księciu Sylwestrze, i Żywot świętego Jovana Wladimira. Latoois zajmuje się przede wszystkim przedstawieniem dziejów legendarnej, ogólnosłowiańskiej dynastii Svevladiciów, wywodzącej się od syna Svevlada, króla gockiego Ostroila, brata Totily, do której należeli według Popa Duklanina władcy reprezentujący w rzeczywistości kilka odrębnych dynastii i panujący w kilku państwach południowo-słowiańskich: Trebinju, Zecie, Chorwacji i w Serbii zagorskiej. Pop Duklanin pisał swe dzieło w latach sześćdziesiątych XII w. w języku łacińskim, jego podstawowe źródła, zwłaszcza Żywot świętego Jovana Wladimira, zredagowane były w języku starosłowiańskim. W języku łacińskim ryto również napisy w kościołach metropolii barskiej i na murach miejskich oraz sporządzano dokumenty i zapiski. Stanowią one świadectwo rozwoju łacińskiej kultury w Zecie, wypierającej w drugiej połowie XI i w XII w. starsze piśmiennictwo głagolickie lub cyrylickie, rozwijające się bez przeszkód jedynie w Raszce i Bośni. VI. SŁOWIANIE MACEDOŃSCY W VII-XII WIEKU PAŃSTEWKA PLEMIENNE ZWANE SKLAWINIAMI MIĘDZY BIZANCJUMI BUŁGARIĄ PLEMIONA słowiańskie osiadłe od VI w. w Macedonii i północnej Grecji nie utworzyły nigdy własnej organizacji państwowej. Rozwój ich przerwała ekspansja sąsiedniego Bizancjum i państwa bułgarskiego. Powstawały jedynie na ziemiach macedońskich związki międzyplemienne organizowane do celów doraźnych, obronnych lub częściej ekspansywnych. Największy związek tego typu, obejmujący plemiona Strumian (Strymonian), Rinhinów i Sagudatów, powstał około 670 r. w Macedonii i Grecji północnej. Celem jego było zdobycie Tessaloniki, największego po Konstantynopolu miasta w europejskiej części Bizancjum. Mieszkańcy Tessaloniki, zwanej przez Słowian Sołuniem, odparli już kilka ataków słowiańskich i awarskich na mury miasta. Grecy przypisywali te zwycięstwa cudownej interwencji patrona miasta, świętego Demetriosa. Na czele związku plemion stanął „król" (rex) Prebąd (gr. Perbundos), władca plemienia Rinhinów. Bizantyński prefekt Tessaloniki, uprzedzony o podjętych przygotowaniach do najazdu, uwięził Prebąda, przebywającego wówczas w mieście, i odesłał go na rozkaz cesarza w, kajdanach do Konstantynopola. Schwytany w czasie próby ucieczki, został Prebąd jesienią 674 r. stracony. Oburzeni tym postępkiem prefekta Słowianie przyśpieszyli najazd i trzymali miasto w oblężeniu przez dwa lata, otoczywszy twierdzę zarówno od strony lądu, jak i morza. Do trzech plemion związkowych przyłączyli się również Druguwici. Jedynie tesalscy Welegezyci wspierali stale Greków. Oblężenie zakończyło się niepowodzeniem. Najwcześniej, jeszcze przed decydującym atakiem na miasto, wycofali się spod jego murów Strumianie. Niepowodzeniem zakończyła się również następna próba zdobycia Tessaloniki podjęta jesienią 677 r. Po tych niepowodzeniach związek plemienny rozpadł się. Poszczególne państewka plemienne, nazywane przez Greków Sklawiniami, zachowały swą niezależność i były zdane jedynie na własne siły. W połowie VII w. zmieniła się w sposób zasadniczy sytuacja polityczna na Bałkanach. Bizancjum, przezwyciężywszy kryzys zewnętrzny (kończąc zwycięsko wojny z Persami) i wewnętrzny, zreorganizowało swe siły zbrojne tworząc (początkowo w Azji) nową armię temową złożoną z chłopów. W 658 r. basileus bizantyński Konstans II, wykorzystując chwilową przewagę w wojnie z Arabami, najechał na Sklawinie trackie i macedońskie, zmusił zamieszkujących je Słowian do uznania zwierzchnictwa bizantyńskiego, 75 składania corocznego trybutu i dostarczania posiłków wojskowych. Część Słowian przesiedlił cesarz do Azji w celu wzmocnienia azjatyckiej armii temowej. Podobnie postąpił cesarz Justynian II po swej zwycięskiej wyprawie na Słowian, w toku której przedarł się posuwając się lądem z Konstantynopola aż do Tessaloniki. Był to jego wielki sukces militarny. W 758 r. cesarz Konstantyn V „ujarzmił Słowian w Macedonii, a pozostałych podporządkował swej władzy". Sukcesy cesarzy bizantyńskich, odnoszone w walkach ze Sklawiniami położonymi w Macedonii, były główną przyczyną załamania się procesu kształtowania się państwa słowiańskiego w Macedonii. Głównym konkurentem Bizancjum w Macedonii dążącym do jej podboju było państwo bułgarskie. Cesarz Konstantyn V próbował wprawdzie podbić również Bułgarię, lecz około 770 r. plany te załamały się. Tron chanów bułgarskich objął energiczny Telerig. W 773 r. „władca Bułgarów Telerig wysłał 12 tysięcy żołnierzy i boljarów, aby spustoszyli Berzitię, a jej mieszkańców przesiedlili do Bułgarii". Plemię Brsjaków (Berzitów) zamieszkiwało zachodnią Macedonię od Ochrydy do obecnego Titov Velesa. Najazd Bizantyńczyków na Bułgarię udaremnił powyższe zamierzenia. Bizancjum umacniało stale swe pozycje na ziemiach macedońskich. W początkach IX w. powstały temy Tessaloniki i Dyrrachium, dwa okręgi bizantyńskiej administracji wojskowej połączone rzymską jeszcze Via Egnatia, przecinającą ziemie albańskie i macedońskie. Długoletnie współzawodnictwo bizantyńsko-bułgarskie o panowanie nad Macedonią zostało zakończone w latach czterdziestych IX w. jej podziałem na strefę wpływów bizantyńską i bułgarską. Bizancjum opanowało Dyrrachium (w języku słowiańskim zwany Draczem) z okręgiem, Epir, Tesalię i Macedonię Egejską, a Bułgaria Macedonie Wardarską i Albanię północną. MACEDONIA WARDARSKA POD PANOWANIEM BUŁGARSKIM Do głównych ośrodków politycznych ziem przyłączonych do Bułgarii należało Skopje, Bregalnica, Ochryda i Prilep, a w części albańskiej Dewol i Gławinica. Najsilniejszym organizmem plemiennym, przekształcającym się prawdopodobnie w państewko słowiańskie, była ziemia Brsjaków, zwana przez Greków Berzitią, obejmująca przede wszystkim region dwóch wielkich jezior macedońskich Prespańskiego i Ochrydzkiego. Chan Presjan-Zwinica lub jego syn i następca na tronie Borys utworzyli na zdobytym terytorium prowincję Kutmiczewicę zarządzaną przez bułgarskich komesów. Do jej głównych ośrodków należał Dewol, Ochryda i Gławinica — miejsca działalności świętego Klemensa Ochrydzkiego, którego zwierznikiem był Dobeta, bułgarski komes Kutmiczewicy rezydujący w Dewolu. Bułgarski komitat powstał również we wschodniej Macedonii w dolinach Bregalnicy i Strumicy, prawobrzeżnych dopływów Wardaru. Jego centrum znajdowało się w Bregalnicy — antycznej Bargali. W czasie panowania cara Symeona I Bułgarzy przyłączyli do swych ziem także część Macedonii Wardarskiej. W 904 r. bułgarski komes Dristyr 76 wytyczył granicę Bułgarii w odległości 20 km od Tessaloniki. Borys, władca Bułgarii, tworząc po przyjęciu chrztu w swym państwie organizację kościelną założył w Macedonii dla dwóch komitatów dwa biskupstwa: w Ochrydzie i w Bregalnicy. U schyłku panowania Borysa przybyli do Bułgarii uczniowie arcybiskupa Moraw Metodego, wygnani stamtąd po jego śmierci. Dwóch wybitnych jego uczniów, Klemensa i Nauma, nie znajdujących dla siebie miejsca w Plisce lub Presławiu, wysłali władcy bułgarscy jako misjonarzy chrześcijańskich do nowo utworzonej diecezji ochrydzkiej. Klemens osiadł w Dewolu, głównym ośrodku Kutmiczewicy, aby prowadzić działalność nauczycielską. Wykształcił podobno 3500 uczniów. W 893 r. uzyskał godność biskupa nowo zdobytej przez Bułgarów diecezji Velicy w Tracji, lecz pozostał w Macedonii, osiadając w założonym przez siebie monasterze w Ochrydzie, w którym zmarł w 916 r. Do Dewolu przeniósł się na jego miejsce w 893 r. Naum. Przebywał tam przez osiem lat, po czym w 901 r. założył monaster nad południowym brzegiem Jeziora Ochrydzkiego, gdzie zmarł w 910 r. Dzięki prowadzeniu w Dewolu szkoły Klemens i Naum stworzyli na ziemiach macedońskich i albańskich tak zwaną ochrydzką szkołę piśmiennictwa słowiańskiego posługującego się alfabetem głagolickim. Po śmierci obaj otoczeni zostali nimbem świętości. Nieznani z imienia uczniowie opracowali ich żywoty, z których żywot świętego Klemensa zachował się jedynie w przeróbkach greckich dwóch arcybiskupów Ochrydy, Teofilakta żyjącego u schyłku XI w. i Demetriusza Chomatiana z początków XIII w. Z bogatej twórczości Klemensa, zarówno przekładowej, jak i oryginalnej, zachowało się około 30 jego pism i mów. Cała twórczość św. Nauma zaginęła w czasie ogólnych zniszczeń po upadku zachodnio-bułgarskiego carstwa w 1018 r. Grecy popierali wprawdzie kult obu świętych i nawet aprobowali działalność na polu piśmiennictwa słowiańskiego, lecz w hellenizującej się szybko Macedonii zaczęło upowszechniać się piśmiennictwo greckie. Nieliczne stare, nie przepisywane kodeksy słowiańskie uległy zatracie w czasie najazdów tureckich w XIV i XV w. CARSTWO OCHRYDZKIE KOMITOPULÓW Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych X w. upadło carstwo bułgarskie z ośrodkiem w Presławiu. O Bułgarię Naddunajską toczyli wojnę Światosław kijowski z bizantyńskim cesarzem Janem Tzimiskesem. Działania wojenne nie objęły ziem zachodnich państwa bułgarskiego, podzielonych na bułgarskie komitaty z przedstawicielami arystokracji starobułgarskiej na ich czele, których nazywano bojarami i tytułowano jako zarządców prowincji komesami. Dawną prowincją Kutmiczewicą zarządzali wówczas czterej synowie komesa Mikołaja, zwani od jego tytułu Komitopulami. Matką ich była Ripsimia, armeńska arystokratka, której zawdzięczali swe imiona biblijne: Dawid, Mojżesz, Aron i Samuel, popularne w Armenii. Komitopulowie i komesowie bułgarscy pozostałych zachodnich prowincji państwa bułgarskiego przyjęli zwierzchnictwo cesarza Jana Tzimiskesa, który zadowolił się formalnym 77 uznaniem go przez komesów władcą wszystkich ziem bułgarskich. To kompromisowe rozwiązanie konfliktu dogodne było chwilowo dla obu stron, gdyż Tzimiskes zajął się wojną z islamem, a Komitopule przygotowywali się do podjęcia wojny z Bizancjum. W 973 r. poselstwo ich przebywało na dworze cesarza Ottona I w Kwedlinburgu i starało się zawrzeć z Niemcami cesarskimi sojusz przeciwko Bizancjum. Na dworze tym Bułgarzy zetknęli się z posłami księcia polskiego Mieszka I, który utrzymywał żywe kontakty z Niemcami. Działania wojenne przeciwko Bizancjum podjęli Komitopule dopiero w 976 r. po śmierci Jana Tzimiskesa. Celem ich było wskrzeszenie państwa bułgarskiego w dawnych granicach i przyjęcie tytułu basileusa — „cara Bułgarów". Dzięki wojnie domowej, jaka wybuchła w Bizancjum po śmierci Jana Tzimiskesa, Komitopule usunęli garnizony bizantyńskie z twierdz położonych w Bułgarii Naddunajskiej, Macedonii Egejskiej, Tesalii i Albanii. Stolicą nowego cesarstwa zachodnio-bułgarskiego została początkowo Prespa, a następnie Ochryda — grody położone w macedońskiej ziemi Brsjaków. Nowe państwo rozwinęło się z dawnej prowincji bułgarskiej zarządzanej przez komesa — namiestnika carów presławskich. Komitopulom podporządkowali się komesowie pozostałych prowincji bułgarskich nie zajętych przez Bizancjum, przede wszystkim Serdiki, w której po upadku Bułgarii Naddunajskiej schronił się jej patriarcha. Nowe carstwo stanowiło zatem rodzaj federacji komitatów bułgarskich i charakter ten zachowało do swego upadku. Pod względem ustrojowym było kontynuacją pierwszego państwa bułgarskiego. Na jego czele stało bojarstwo 78 bułgarskie, którego reprezentantami byli Komitopule i ich najwybitniejsi wojewodowie, komesowie prowincji. Centrum państwa znajdowało się stale na ziemiach plemion macedońskich, a nie w zniszczonej wojnami Bułgarii Naddunajskiej. Dlatego też państwo to nazywane jest przez historyków jugosłowiańskich państwem macedońskim. Uważają oni, że utworzone zostało przez narodowość macedońską, rozwijającą się niezależnie od narodowości bułgarskiej. Nie było jednak w X —XI w. dwóch odrębnych narodowości, bułgarskiej i macedońskiej. Odrębna narodowość macedońska powstała dopiero w XIX w. Macedończycy należący do carstwa bułgarskiego od połowy IX w. uważali się za Bułgarów i nie znali dla określenia swej narodowości i języka innego miana, nawet terytorialnego. Już w początkowym okresie walk najstarszy z Komitopulów, Dawid, zabity został przez włóczęgów Włachów w południowej Macedonii, a drugi z braci, Mojżesz, zginął pod murami oblężonej twierdzy Serres. Z wypadków tych skorzystał najmłodszy z braci, Samuel, wsławiony już zwycięskimi walkami z Bizancjum prowadzonymi w Tesalii. Trzeci z braci, Aron, został zamordowany w Razmetanicy w 976 r. wraz z całą niemal rodziną na polecenie Samuela, który został carem jedynowładcą. Kontynuując podboje, zdobył Samuel w 985 r. Larisę, główne miasto Tesalii, a w 986 r. obronił twierdzę Serdikę przed armią młodego cesarza Bazylego II i rozbił wycofujące się wojska bizantyńskie na przełęczy zwanej Bramą Trajana. W ręce zwycięzcy dostał się obóz grecki, Bazyli II ratował się ucieczką. Aby wzmocnić obronę Filipopolu przed atakami Samuela, Bazyli II sprowadził z Azji Mniejszej i osadził w mieście i temie Filipopola, wzorem swych poprzedników, heretyków paulicjan. W latach następnych Samuel zdobył Bułgarię Naddunajską z Presławiem, grody Werreię (Ber) i Serwie w południowej Macedonii, a następnie w 989 r. twierdzę Dyrrachium, Albanię i cały Epir. W 996 r. próbował zdobyć Tessalonikę i wtargnął poprzez Beocję i Attykę aż na Peloponez, został jednak pobity w czasie powrotu z wyprawy przez wodza bizantyńskiego Nikefora Uranosa nad rzeką Sperchios pod Termopilami. Mimo tej klęski w 998 r. podbił Duklę i wtargnął do Dalmacji. Około 1000 r. państwo Samuela osiągnęło największy rozwój terytorialny, objęło całą Macedonię, z wyjątkiem Tessaloniki i Półwyspu Chalkidyki, Tesalię, Epir, Albanię, księstwa serbskie: Duklę, Trebinje, Zahumle, Raszkę i Bośnię, Sirmium z okręgiem oraz Bułgarię Naddunajską. Trzonem państwa była nadał Macedonia, stolicą pozostała Ochryda, dokąd Samuel przeniósł siedzibę wskrzeszonego po 976 r. patriarchatu bułgarskiego. Na czele tego wielkiego organizmu państwowego stała carska rodzina panująca i grupa wielkich bojarów, tzw. z grecka archontów — zarządców poszczególnych grodów i ziem wchodzących w skład carstwa. Armia macedońska składała się z drobnego rycerskiego bojarstwa, trudniącego się zawodowo wojną, i grupy chłopów-żołnierzy, zobowiązanych wzorem bizantyńskim do pełnienia służby wojskowej z racji posiadania ziemi. Pozostała ludność wiejska składała daniny w naturze. 79 Od każdego zeugara ziemi, to jest obszaru, który można w ciągu jednego dnia zaorać parą wołów, oddawano carowi 1 mat (modios) zboża, l mat prosa i dzban (stamnos) wina. Znane były również liczne powinności oddawane w robociźnie. W dobrach cara, wielkich bojarów, klasztorów i Kościoła występowała liczna ludność zależna. Każde z biskupstw macedońskich posiadało w 1019 r. w swych dobrach od 10 do 40 zależnych chłopów, zwanych parikami, zwolnionych od powinności wobec państwa. Od 1000 r. zmienił się układ sił między Bizancjum a zachodnio-bułgarskim carstwem Samuela, gdyż Bazylemu II udało się zakończyć wojnę domową dzięki pomocy ruskiej przysłanej przez wielkiego księcia kijowskiego Włodzimierza i pokonać opozycję magnatów małoazjatyckich. Odtąd stroną atakującą staje się Bizancjum, a cesarz Bazyli II postawił sobie za cel likwidację państwowości bułgarskiej. Już w 1001 r. rozpoczęła się wielka ofensywa bizantyńska. Bazyli II przedarł się z wojskiem przez Bramę Trajana i zdobył Serdikę oraz okoliczne grody. W tym samym czasie strategowie jego zajęli Bułgarię Naddunajską z grodami Wielki Presław, Mały Presław i Pliskę. Po podbiciu ziem naddunajskich zwrócił się cesarz w 1002 r. na południe i zdobył główne twierdze Macedonii Egejskiej: Werreię i Serwie, odzyskał Tesalię, a następnie po zaciekłych walkach opanował Woden — twierdzę macedońską położoną w zachodniej części Równiny Tessalonickiej. Atak na Woden możliwy był dzięki pomocy, jakiej udzielili mu Węgrzy. Po tych sukcesach niezmordowany Bazyli II przeniósł w 1003 r. arenę walk nad Dunaj i po ośmiomiesięcznym oblężeniu zdobył Widyń. Bazyli nie 80 przerwał oblężenia Widynia nawet po otrzymaniu wieści, że Samuel najechał i zdobył Adrianopol. W 1004 r. Bazyli II ruszył w głąb Samuelowego carstwa. Nad Wardarem odniósł wielkie zwycięstwo, po którym Skopje otworzyło mu swe bramy. Jedynym niepowodzeniem, jakie spotkało Bazylego II w 1004 r., była nieudana próba zdobycia twierdzy Pernik, którą obronił wojewoda Samuela Krakra. W 1005 r. Bizantyńczycy opanowali Dyrrachium na skutek zdrady dowódcy twierdzy. Odtąd centrum państwa Samuela i jego główne grody: Ochryda, Prespa i Prilep, z trzech stron otoczone zostały przez posiadłości bizantyńskie. Decydujące uderzenie zadał Bazyli II Samuelowi dopiero 29 lipca 1014 r. w wąwozach pasma górskiego Belasica, oddzielającego Macedonie Wardarską od Macedonii Egejskiej (obecnie greckiej). Wojsko Samuela otoczono i rozbito, a sam car ratował się ucieczką do Prilepu. Groźny basileus rozkazał oślepić wszystkich jeńców, których liczba wynosiła według kronik greckich 14 tys. Bazyli II otrzymał wówczas przydomek Bułgarobójcy. Jedynie co setny jeniec zachował jedno oko, aby mógł odprowadzić 99 ślepych towarzyszy do cara Samuela. Gdy Samuel ujrzał tę straszną kolumnę ślepców, uległ atakowi apopleksji i po dwóch dniach zmarł 6 października 1014 r. w Prilepie. Tron carski objął syn Samuela, Gabriel Radomir. Już jednak w 1015 r nowy car został zabity przez swego brata stryjecznego Iwana Władysława, syna Arona, którego ocalił niegdyś od śmierci z rąk swego ojca Samuela. Tymczasem Bizantyńczycy zdobywali dalsze grody i punkty oporu. Los carstwa przesądziła ostatecznie śmierć trzeciego cara z dynastii Komitopulów, Iwana Władysława, który zginął w lutym 1018 r. pod murami obleganego przez siebie Dyrrachium. Carowa wdowa, Maria, za pośrednictwem patriarchy Kościoła bułgarskiego Dawida skapitulowała i wraz ze swą liczną rodziną spotkała triumfującego basileusa u bram Ochrydy. Za przykładem carowej wdowy poddawali swoje grody również wojewodowie cara Iwana Władysława. Pojedyncze próby oporu złamał Bazyli II siłą. Najdłużej walczył ze strategami bizantyńskimi wojewoda Sermon, rezydujący w Sirmium (Śrem) i zarządzający ziemiami położonymi nad granicą węgierską między Sawą i Dunajem. Ziemie te zdobyli Bizantyńczycy dopiero w 1019 r. Po zakończeniu podboju Macedonii i obsadzeniu grodów garnizonami Bazyli II udał się jeszcze w 1018 r. do Aten, aby w Partenonie, przekształconym na cerkiew Bogurodzicy, podziękować Bogu za swój wielki triumf. ZIEMIE MACEDOŃSKIE POD PANOWANIEM BIZANCJUM Na zdobytych ziemiach prowadził Bazyli II Bułgarobójca, wbrew swemu przydomkowi, przezorną i umiarkowaną politykę. Carowa wdowa i członkowie rodziny carskiej otrzymali wysokie godności dworskie patrycjuszów i magistrów na dworze cesarskim w Konstantynopolu, a wielu z nich zostało strategami (namiestnikami) temów bizantyńskich położonych w Azji Mniejszej i weszło w związki pokrewieństwa z rodzinami 81 należącymi do najwyższej arystokracji bizantyńskiej. Córka cara Iwana Władysława, Katarzyna, poślubiła Izaaka Komnena i w latach 1057— 1058 była cesarzową bizantyńską. Tolerancyjny okazał się również Bazyli II wobec Kościoła bułgarskiego. Przekształcił patriarchat ochrydzki w arcybiskupstwo podporządkowane cesarzowi, lecz zachował jego niezależność od patriarchatu konstantynopolitańskiego i w przywilejach wydanych w 1019 i 1020 r. potwierdził granice i majątek arcybiskupstwa. Pierwszym arcybiskupem ochrydzkim został Słowianin, a nie Grek, Iwan, uprzednio biskup Debaru. Utrzymana została liturgia słowiańska. Zachował również cesarz w mocy miejscowe prawa słowiańskie i dawny system danin składanych w naturze, 'odpowiadający stosunkom gospodarczym panującym na zdobytych ziemiach. Podbite ziemie podzielił cesarz na kilka temów. W Bułgarii Nad-dunajskiej w 1001 r. wskrzeszony został tem utworzony tam przez Jana Tzimiskesa z ośrodkiem w Drystrze, czyli greckim Dorostolonie. Nosił on nazwę temu Paristrionu lub Paradunavonu, to jest temu naddunajskiego. Na wschód od niego nad środkowym biegiem Dunaju i nad Sawą powstał tem Serbii z ośrodkiem początkowo w Sirmium, a następnie w Belgradzie i Braniczewie. Centralne ziemie podbitego carstwa utworzyły tem Bułgarii ze stolicą w Skopje, obejmujący Macedonię, część ziem albańskich oraz okręgi Niszu i Serdiki. Pozostałe ziemie weszły w skład sąsiednich temów. Albania znalazła się w granicach temu Dyrrachium, Epir w temie Nikopolu, część Macedonii Egejskiej w temie Tessaloniki, a Tesalia w temie Hellady. Na czele temów stali w XI —XII w. duksowie, katepanowie i stratedzy bizantyńscy — zwierzchnicy rozbudowanej biurokratycznej administracji cesarskiej. Nie wszystkie jednak ziemie bułgarskie zostały podporządkowane bezpośrednio urzędnikom cesarskim. część z nich tworzyła autonomiczne terytoria plemienne, tak zwane archontie słowiańskie, obowiązane do dostarczania kontyngentów posiłkowych dla armii bizantyńskiej. Zajmowali się tymi sprawami urzędnicy greccy, zwani chartulariosami, i dlatego też część autonomicznych archontii słowiańskich otrzymała nazwę chartularatów. Następcy Bazylego II Bułgarobójcy nie kontynuowali jego tolerancyjnej wobec podbitych ziem polityki. Najwcześniej represje dotknęły arcybiskupstwo ochrydzkie. Po śmierci Iwana z Debaru cesarz Michał IV mianował około 1036/1037 r. arcybiskupem Ochrydy Greka Leona z Paflagonii. Rozpoczęły się prześladowania duchowieństwa słowiańskiego, usuwanego początkowo tylko z wyższych stanowisk, liturgii i piśmiennictwa słowiańskiego. Stare klasztory słowiańskie uległy helle-nizacji. Pogorszyło się również położenie ludności słowiańskiej dotkniętej najazdami Pieczyngów i głodem panującym w latach 1037—1039, a także wprowadzeniem do Macedonii bizantyńskiego systemu podatkowego, opartego na opłatach pieniężnych dzierżawionych osobom prywatnym, tak zwanym poborcom. Zmiany te wiązały się z powiększeniem ciężarów podatkowych. Jednocześnie rząd centralny tolerował nadużycia poborców podwyższających samowolnie opłaty. 82 WIELKIE POWSTANIA MACEDOŃSKIE PRZECIWKO BIZANCJUM Rezultatem polityki Bizancjum wobec Słowian było wielkie powstanie macedońskie, podjęte przez ludność Macedonii w 1040 r. Na czele powstania stanął Piotr Odelian, podający się za syna Gabriela Rado-mira i wnuka Samuela. Przybył on z Węgier i po przekroczeniu granicy zajął Nisz, a następnie Skopje. W tym samym czasie żołnierz w służbie bizantyńskiej Tihomir podniósł bunt w temie Dyrrachium. Piotr Odelian stanął jednak na czele całego ruchu, polecił stracić swego rywala Tihomira i następnie wyruszył z wielką armią powstańczą pod Tessalonikę. Gdy jednak miasto obroniło się przed powstańcami, Piotr Odelian podzielił swą armie na kilka oddziałów, które wtargnęły do Grecji i Albanii. Oddział pod dowództwem Antyma rozbił armię bizantyńską pod Tebami, a armia wysłana do Albanii zajęła Dyrrachium. Jednocześnie powstanie objęło okolice Naupaktos, położonego w Epirze. Piotr Odelian zatrzymał się z główną armią w miejscowości Ostrowo w południowej Macedonii. Przybył tam wnuk Arona, brata Samuela, a syn cara Iwana Władysława, Ałusijan, który popadł wówczas w niełaskę u cesarza Michała IV. Między przedstawicielami dwóch gałęzi dawnej dynastii macedońskiej wybuchła z nową siłą stara nienawiść odziedziczona po ich ojcach i dziadach. Piotr Odelian musiał jednak uznać prawa dziedziczne Ałusijana i uczynić go współwładcą. Ałusijan stanął na czele armii wysłanej przeciwko Tessalonice. Tym razem jednak Bizantyńczycy zdążyli już skoncentrować w mieście poważne siły wojskowe i rozgromić oblegającą armię. Ałusijan zbiegł bez wojska do Ostrowa. Wkrótce oślepił podstępnie zaproszonego do siebie na ucztę i spojonego winem Piotra Odeliana. Po tym czynie objął naczelne dowództwo nad wojskiem powstańczym, lecz pobity powtórnie przez Greków oddał się w Mosinopolu w ręce cesarza. W nagrodę za zdradę mianowany został magistrem. Grecy wyruszyli teraz przeciwko resztkom armii Odeliana, rozbili ją w 1041 r. pod Ostrowem i ujęli w niewolę oślepionego Piotra Odeliana. Po tym sukcesie rozgromiono pozostałe oddziały i powstanie zatopiono we krwi. Rząd cesarski po stłumieniu powstania wznowił w całej pełni ucisk podatkowy. Cesarz Konstantyn Monomach (1042—1055) powiększył daniny na rzecz Kościoła; każda wieś obejmująca 30 gospodarstw chłopskich obowiązana była odtąd do płacenia rocznie jednej złotej monety i dwóch monet srebrnych oraz do oddawania jednego barana, sześciu modiów jęczmienia, czterech modiów mąki pszenicznej i 30 kur. Zwiększyła się również samowola urzędników skarbowych i poborców podatkowych, którzy starali się przez powiększenie ściąganych danin zwrócić z zyskiem wyłożone przez siebie na zakup tych stanowisk pieniądze. Eksploatacja kraju, prowadzona przez urzędników greckich, dotknęła także miejscowych feudałów słowiańskich, których pozbawiono władzy nad ludnością chłopską i usuwano z ich księstw, którymi dotąd rządzili, przekształcając je w dobra cesarskie lub kościelne. W początkach lat siedemdziesiątych XI w. Bizancjum przeżywało 83 wielki kryzys polityczny, militarny i ekonomiczny. W 1071 r. Turcy--Seldżucy rozgromili pod Mantzikertem armię cesarską i wzięli do niewoli cesarza Romana IV Diogena. Rozpoczęły się długie walki o tron cesarski, trwające z krótkimi przerwami aż do 1081 r. Norma-nowie zdobyli Bari, ostatnią twierdzę bizantyńską w Italii południowej, i podjęli przygotowania do zaatakowania Półwyspu Bałkańskiego. W wyniku upadku autorytetu cesarstwa na Półwyspie Bałkańskim Macedończycy przystąpili w 1072 r. do nowego powstania. Na czele stanął skopijski bojar Georgi Vojtech, który wspólnie z innymi uczestnikami powstania zwrócił się do księcia serbskiej Zety Michała z prośbą o pomoc przeciwko Bizancjum. Michał wysłał do Macedonii swego syna Bodina i oddział 300 wojów z dowódcą Petriłem na czele. Powstańcy ogłosili w Prizrenie młodego Bodina carem Bułgarów i opanowali szybko Macedonię Wardarską wraz ze Skopje. Dowódcą załogi Skopje został Georgi Vojtech, natomiast Bodin wyruszył z armią na północny wschód na Nisz, gdy Petriło zajął Ochrydę i Dewol oraz zaatakował Kostur, w którym zgromadzili się uciekinierzy greccy z Macedonii. Pod murami Kosturu armia Petriły została rozbita, Grecy wyruszyli na Skopje, zdobyli miasto i wzięli do niewoli Georgija Vojtecha. Gdy Bodin dowiedział się o tych klęskach, pospieszył na południe na odsiecz powstańcom, został jednak pod koniec 1072 r. rozgromiony i wzięty do niewoli pod Paunem na Kosowym Polu. Nowa armia bizantyńska, dowodzona przez Nikefora Wryenniosa, wysłana w początkach 1073 r. do Macedonii, rozbiła pozostałe oddziały powstańcze i restytuowała administrację bizantyńską, na której czele stał w drugiej połowie XI w. duks Skopje. Po upadku powstania dzieliła Macedonia losy pozostałych prowincji europejskich Cesarstwa Bizantyńskiego. Niszczona była przez najazdy Pieczyngów, a następnie Kumanów, czyli Połowców; na jej ziemiach toczyły się' również wojny domowe z pretendentami do tronu cesarskiego (-T078), wojny z Normanami włoskimi (1081, 1083, 1107) i Serbami z Zety (1094). W 1096 r. ziemie macedońskie zostały spustoszone przez przechodzące tędy armie I wyprawy krzyżowej, dowodzone przez Rajmunda z Tuluzy i księcia Boemunda, wodza Normanów włoskich. Na ogół jednak w dobie panowania trzech cesarzy z dynastii Komnenów-Aleksego I (1081-1118), Jana II (1118-1143) i Manuela I (l 143— 1180), mimo zniszczeń w okresie wcześniejszym ziemie macedońskie przeżywały okres pokojowego rozwoju i hellenizacji. Ekonomika kraju powoli upodabniała się do stosunków gospodarczych panujących w całym cesarstwie i stawała się coraz bardziej towarowa. Zanikała wolna ludność chłopska, przekształcana w parików. Dawne grody i słowiańskie osiedla miejskie stały się miastami bizantyńskimi opanowanymi przez feudałów i mieszczaństwo greckie. Wielkie powstanie 1072 r. było ostatnim ruchem ogólnomacedońskim skierowanym przeciwko Bizancjum, w którym aktywnie uczestniczyli w walkach z Grekami również bojarzy słowiańscy, potomkowie wojewodów i wojowników cara Samuela. Po upadku powstania bojarstwo macedońskie, a wraz z nim duchowieństwo 84 i słowiańska ludność miejska osiadła w miastach macedońskich szybko się hellenizowały i przyjmowały język, obyczaje i prawa bizantyńskie. Macedonia w ciągu XII i XIII w. stała się prowincją zewnętrznie grecką i upodobniła się do innych ziem Cesarstwa Bizantyńskiego. Jedynie ludność wiejska Macedonii pozostała wierna językowi słowiańskiemu i nie uległa hellenizacji. Dzięki niej istniały w XI —XII w. w górach Macedonii klasztory trzymające się liturgii słowiańskiej, jak klasztor Św. Prochora Pczińskiego i Św. Jakima Osogowskiego w północno-wschodniej Macedonii oraz klasztor Św. Gabriela w Lesnowie. Dzięki utrzymaniu się języka słowiańskiego na wsi macedońskiej rozwijał się w XI — XII w. wśród chłopstwa i drobnego bojarstwa macedońskiego ruch bogomilski, występujący przeciwko wielkim feudałom i Kościołowi greckiemu. Prowadząc walkę z herezją świeckie i kościelne władze bizantyńskie niszczyły systematycznie kulturę słowiańską w Macedonii, prześladując podejrzane o herezję duchowieństwo słowiańskie i paląc na stosach księgi głagolickie i cyrylickie. VII. ZIEMIE SŁOWEŃSKIE W GRANICACH RZESZY NIEMIECKIEJ OPANOWANIE TERYTORIUM SŁOWEŃSKIEGO PRZEZ HABSBURGÓW W XII w. uformowały się ostatecznie podstawowe jednostki podziału politycznego terytorium słoweńskiego, zwane ziemiami. Najwcześniej ukształtowało się księstwo Karyntii, pozostające w rękach rodziny Spanheimów od 1122 do 1269 r. Styria utworzona z trzech marchii: Karantańskiej, Podrawskiej i Sawińskiej, należała do 1192 r. do feudalnej niemieckiej rodziny Traugau, a od 1192 do 1246 r. do margrabiów Austrii Babenbergów. Trzecia główna ziemia słoweńska Kraina, dawna Marchia Kraińska, znajdowała się we władzy świeżych przybyszów z Bawarii Andechsów, posiadających także część Istrii. W dolinie Goricy pozostało hrabstwo goryckie pod władzą odrębnej rodziny. Friulem oraz częścią Krainy i Istrii władał nadal patriarcha Akwilei. Wszyscy ci lokalni dynaści, podzieleni w XII w. na stronników cesarskich gibelinów i papieskich gwelfów, dążyli do przekształcenia swych posiadłości w faktycznie niezależne od cesarza państwa. Cel ten osiągnęli karynccy Spanheimowie i austriacko-styryjscy Babenbergowie, natomiast na południu proces kształtowania się państewek terytorialnych pod władzą lokalnych dynastów hamował patriarcha Akwilei. Najsilniejsze państewko w Słowenii utworzyli karynccy Spanheimowie, opanowawszy w XII w. także styryjską Podrawinę oraz Krainę. W ich rękach znalazł się zamek w Lublanie wraz z okręgiem, pierwszy raz wspomniany jako ich własność w 1144 r. Próbę zjednoczenia wszystkich ziem słoweńskich podjął w połowie XIII w. król Czech Przemysł Ottokar II (1253-1278;, wykorzystując wygasanie rodzin feudalnych panujących dotąd na słoweńskim terytorium: w 1246 r. Babenbergów, w 1251 r. Andechsów, a w 1269 r. Spanheimów. O Austrię i Styrię — spuściznę po Babenbergach, upominali się papież, królowie Niemiec, Czech i Węgier i książę Bawarii. Zwyciężył początkowo Przemysł Ottokar II, opanowując w 1251 r. Austrię i Styrię. Utracił wprawdzie na krótko Styrię na rzecz Węgrów, lecz wkrótce potem, w 1260 r., ją odzyskał. W 1270 r. zdobył Karyntię i Krainę, został także generalnym kapelanem patriarchy Akwilei we Friulu, uzyskał w ten sposób dostęp do Adriatyku. We władzy jego znalazły się niemal wszystkie ziemie zamieszkane przez Słoweńców. Popierali go wszyscy ci, którzy dążyli do likwidacji feudalnej anarchii w kraju: Kościół, powstające w tym czasie miasta oraz drobne rycerstwo 86 otaczane przez króla czeskiego opieką i chronione przed przemocą ze strony wielkich feudałów. W 1273 r. przeciwko Przemysłowi Ottokarowi II wystąpił nowo obrany w 1273 r. pierwszy król niemiecki z dynastii Habsburgów Rudolf I. Jako król niemiecki nadał on w lenno Austrię i Styrię swym synom Albrechtowi I i Rudolfowi. Pozyskał sobie feudałów Styrii, Karyntii i Krainy, niechętnych królowi czeskiemu, faworyzującemu mieszczaństwo i drobne rycerstwo. W 1278 r. doszło do decydującej bitwy pod Durnkrut, zwanym przez Czechów Suchymi Krutami, na wschód od Wiednia. Króla czeskiego posiłkowali w tej wojnie książęta śląscy. Czesi zostali pokonani, a Przemysł Ottokar II zginął na polu bitwy. Rudolf Habsburg opanował Austrię, Styrię, Karyntię i Krainę, kładąc podwaliny pod przyszłą potęgę domu habsburskiego. Zdobytymi ziemiami musiał się jednak podzielić ze swym głównym odtąd rywalem do panowania nad ziemiami słoweńskimi, Meinhardem hrabią Gorycji i Tyrolu, który uzyskał Karyntię i Krainę z Marchią Słoweńską. Rodzina ta utrzymywała żywe kontakty z Piastami śląskimi. Otton II, książę Karyntii, hrabia Gorycji i Tyrolu, poślubił w 1297 r. Eufemię, córkę Henryka V, księcia legnicko-brzeskiego, a wnuczkę słynnego Bolesława Łysego Rogatki. Wybitnym i ambitnym władcą był ostatni przedstawiciel rodu hrabiów gorycko-tyrolskich Henryk, zmarły w 1335 r. Jako bliski krewny ostatniego króla czeskiego z dynastii Przemyślidów, Wacława III, walczył o tron czeski z Habsburgami i opanował go na lat kilka. W czasie tej wojny Habsburgowie zawładnęli doliną Sawy, którą przyłączyli do Styrii (1311). Po odziedziczeniu wszystkich ziem Henryka gorycko-tyrolskiego posiadłości ich sięgały daleko na południe do strefy nad-adriatyckiej. W 1366 r. dotarli do morza poprzez terytorium krasowe dawnej Meranii, opanowali górny Kwarner, podporządkowując sobie miejscowego feudała Hugona z Devina. W ich władzy znalazła się większa część Krasu i wschodnie wybrzeże Istrii od Rijeki do Mośćenicy. O opanowaniu całej strefy górnoadriatyckiej Habsburgowie walczyli z Wenecją, Węgrami i nową rodziną hrabiów goryckich. Wenecja coraz silniej opanowywała posiadłości patriarchy akwilejskiego we Friulu i Istrii, aż w końcu wcieliła je do swego państwa (1420). Hrabiowie Gorycji jako wójtowie (zarządcy świeccy) patriarchy akwilejskiego objęli swą władzą Istrię i Krainę z Marchią Słoweńską, a w 1342 r. podzielili się na dwie gałęzie: gorycką i istryjsko-kraińską. Ta ostatnia zawarła z Habsburgami umowę o wzajemnym dziedziczeniu w razie wygaśnięcia rodziny. Układy o przeżycie już wówczas dawały Habsburgom wielkie korzyści. W 1374 r. zmarł ostatni władca Istrii i Krainy z rodu hrabiów goryckich i ziemie jego odziedziczyli Habsburgowie. Pod ich panowanie dostało się teraz wnętrze Istrii wraz z Pazinem. Podział Istrii na część habsburską i wenecką utrzymał się przez 400 lat. Do posiadłości w Istrii Habsburgowie przyłączyli w 1382 r. Triest z okręgiem, wykorzystując jego dążenia do uwolnienia się od weneckiego jarzma. W ten sposób siłą oręża lub zawieraniem korzystnych 87 układów o wzajemnym dziedziczeniu Habsburgowie opanowali większą część ziem słowiańskich. WALKA HABSBURGÓW Z HRABIAMI CYLEJSKIMI O ZIEMIE SŁOWEŃSKIE Nieoczekiwanie w centrum samej Słowenii wyrósł nagle nowy groźny przeciwnik Habsburgów. Stała się nim skromna początkowo rycerska rodzina ich wasali, posiadająca jeden tylko zamek Żovnek w dolinie Sawy. W 1322 r. rycerze z Żovneku odziedziczyli obszerne posiadłości w Styrii z ośrodkiem w zamku i mieście Celje (łac. Celeia, niem. Cilly), a w 1341 r. uzyskali tytuł hrabiów cylejskich (celjskich). Wilhelm, hrabia cylejski, w 1380 r. poślubił Annę, córkę króla polskiego Kazimierza Wielkiego, i dzięki temu związkowi został krewnym kilku monarchów. Córka jego, Anna cylejska, została w 1402 r. żoną króla Władysława Jagiełły. Brat stryjeczny Wilhelma, hrabia Herman II (zmarł 1435), wyniósł rodzinę na szczyt znaczenia, wydał bowiem swą córkę Barbarę za Zygmunta Luksemburskiego, króla Węgier, od 1433 r. króla niemieckiego i cesarza rzymskiego. Otrzymał od niego wielkie posiadłości w Sławonii, Medjumurje i godność bana Chorwacji, Dalmacji i Sławonii. Jego synów wyniósł Zygmunt już jako cesarz do godności książąt Rzeszy, dając im prawo bicia własnej monety, pobierania cła i dochodów z kopalń i zwalniając z zależności lennej od Habsburgów. Ostatnia wojna cylejsko-habsburska, pustosząca ziemie słoweńskie, zakończyła się w 1443 r. układem pokojowym, przewidującym wzajemne dziedziczenie ziem w wypadku wygaśnięcia którejś z układających się rodzin. Odtąd hrabia cylejski Ulryk II, ożeniony z Katarzyną, córką despoty serbskiego Jerzego Brankowicza, zajął się wewnętrznymi sprawami królestwa węgierskiego, stając na czele opozycji przeciwko rządom Jana Hunyadiego. Ulryk II próbował umocnić swe wpływy w Bośni i Chorwacji. Zginął zamordowany podstępnie przez przeciwników politycznych w belgradzkiej twierdzy w 1456 r. jako ostatni przedstawiciel rodziny hrabiów cylejskich. Na podstawie układu z 1443 r. spadek po Cylejczykach opanowali Habsburgowie po czteroletniej walce z pozostałymi pretendentami. NAJAZDY WĘGIERSKIE I TURECKIE Po śmierci króla Węgier i Czech Władysława V Pogrobowca (1444— 1457) wybuchły między przedstawicielami dynastii Habsburgów walki o spadek po nim, toczące się częściowo także na ziemiach słoweńskich. Poważniejsze następstwa miały najazdy organizowane przez króla Węgier Macieja Korwina w latach 1480—1490, gdyż opanował on część ziem słoweńskich, które do Habsburgów powróciły dopiero po jego śmierci. 88 Od południa po raz pierwszy w 1408, a następnie w 1411 r. dotarły do Słowenii najazdy tureckie. Stałe niebezpieczeństwo tureckie zagroziło ziemiom słoweńskim dopiero po upadku Bośni (1463). W latach 1469—1483 r. Turcy co roku pustoszyli ziemie słoweńskie. Najazdy te i połączony z nimi kryzys gospodarczy wywołały wybuch w 1478 r. w Karyntii powstania chłopskiego. Trudna sytuacja zewnętrzna i wewnętrzny kryzys gospodarczy powiększyły zależność terytorialnego władcy danej ziemi od wykształconych już wówczas stanów. Wyrażały one swe zdanie na periodycznie zwoływanych zgromadzeniach stanowych skupiających przedstawicieli bogatej szlachty, wyższego duchowieństwa i miast. Chłopstwo w zgromadzeniach stanowych nie brało udziału, z jednym krótko trwającym wyjątkiem w hrabstwie goryckim. W 1500 r. Habsburgowie opanowali ostatni większy skrawek ziem słoweńskich, pozostający dotąd poza granicami ich posiadłości. Po wygaśnięciu rodziny hrabiów goryckich anektowali ich hrabstwo wraz z częścią Krasu i Friulu. Gdy w 1526 r. sięgnęli po tron czeski i węgierski, mieli w swych rękach wszystkie ziemie słoweńskie, poza skrawkiem Istrii i częścią Friulu należącymi do Wenecji. NIEMIECKA KOLONIZACJA I GERMANIZACJA ZIEM SŁOWEŃSKICH Kolonizacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna, głównie bawarska, osiągnęła swoje apogeum w XIII w. Zajęto wówczas resztę nadających się pod uprawę ziem położonych w dolinach rzecznych. W dwóch wiekach następnych, XIV i XV, przystąpiono do kolonizowania wyżynnych obszarów leśnych. Powstawały najpierw duże jednodworcze osady, które z upływem lat przekształcały się w większe osady i wsie. Osadnictwo stale posuwało się w górę, obejmując z czasem ziemie położone do 1000 m n.p.m. W drugiej połowie XIV i w XV w. wystąpiło zjawisko jakby cofania się osadnictwa. Przy niekorzystnej dla rolnictwa ogólnej sytuacji gospodarczej chłopi opuszczali gospodarstwa założone na gorszych glebach lub nie odbudowywali spustoszonych w czasie wojen. Osadników sprowadzali przede wszystkim właściciele wielkich seniorii feudalnych, zarówno świeckich, jak i duchownych. W XIV i XV w. cała szlachta łącznie z drobną posługiwała się językiem niemieckim, a na południu włoskim lub dialektem romańskim używanym we Friulu. Proces germanizacji nasilił się wskutek powstawania nie tylko wsi kolonizowanych przez Bawarów, lecz także coraz liczniejszych osad typu miejskiego. Nadal jednak, również na terytorium starego osadnictwa w Karyntii i Styrii, występowały wsie słoweńskie rozproszone między wsiami niemieckich kolonistów. Dopiero w XV w. germanizuje się wschodni Tyrol i górna Karyntia i Styria. Ustala się nowa granica językowa słoweńsko-niemiecka, która z niewielkimi zmianami na korzyść języka niemieckiego w Kotlinie Celowieckiej przetrwała do XX w. Biegła ona wzdłuż linii: Smohor w dolinie ziljskiej w Karyntii — szczyt górski Dobrać — Beljak — Osojske Ture — Gospa Sveta pod Krynskim Gradem na północ od Celowca — Svinśke Gori — 89 ujście Labodnicy do Drawy — pasmo górskie Kozjak — rzeka Mura od zakola na południe od Lipnicy do Radgony. Na południu straty osadnictwa słoweńskiego były bez porównania mniejsze. Przed XV w. zanikły wsie słoweńskie na równinie friulskiej i wyżej w dolinie Beli, włoskiej Fella, utrzymały się zaś w dolinie rzek Rezije i Kanali. Utrzymała się w zasadzie bez zmian granica etniczna słoweńsko-romańska utworzona w VI-VII w. w okresie osiedlania się Słowian. Jedynie między osadami słowiańskimi rozwijały się obcojęzyczne miasta: niemiecka Gorica i włoski Triest. Sąsiednia Istria przechodziła natomiast proces slawizacji, gdyż poza Słoweńcami napływała do niej w XV w. ludność chorwacka, posługująca się dialektem czakawskim i sztokawskim, oraz sztokawscy Serbowie uchodzący przed Turkami. Miejscowy dialekt romański, występujący w Trieście do około 1800 r., przetrwał w Istrii w niektórych tylko miastach i mniejszych osadach miejskich do XX w., chociaż uległ silnym wpływom dialektu weneckiego. ROZWÓJ GOSPODARCZY I SPOŁECZNY W XIII w. dobiegał końca rozpoczęty jeszcze w XI w. proces likwidacji własnej gospodarki feudała i renty odrobkowej zastępowanej gospodarstwami kmiecymi zobowiązanymi do składania głównie renty naturalnej i następnie pieniężnej. W dokumentach XIII w. nierzadko znajdujemy stwierdzenie, że „klasztor podzielił własne dworskie gospodarstwo na gospodarstwa chłopskie" działając „dla korzyści swego domu". Nowo powstałe wsie często należały do różnych seniorii feudalnych. Większe seniorie dzielono na oficia (urzędy), na których czele stali zarządcy zwani oficjałami. Oficjałowie zbierali daniny i sprawowali sądy przy pomocy specjalnych sędziów, zwanych w języku słoweńskim sodac. Kmieci nadzorowali niżsi funkcjonariusze seniora, valpet i birić, oraz obierany przez wspólnotę wiejską żupan, posiadający większe gospodarstwo i zobowiązany do składania niższych danin. Feudałowie rezydowali najczęściej w wyższych zamkach, składających się przeważnie z ogromnego donżonu (wieży), rzadziej w zamkach nizinnych bronionych przez wodę. Duże zamki, posiadające pałac i odrębne pomieszczenia dla zbrojnych sług, były nieliczne. Należał do nich zamek w Lublanie. Wokół zamków feudalnych rozwinęły się w XIII w. miasta w Kranju, Lublanie, Mariborze, Ptuju, Celje, Kamniku i Skofjej Loce. Niektóre z nich odziedziczyły po starożytności nawet elementy dawnego planu miasta, gdyż Słowianie osiedlali się w ruinach miast rzymskich (Kranj i Ptuj). Obok osiedli podzamkowych, najczęściej przy kościołach, w posiadłościach biskupa lub kapituły, rozwijały się targi, dające swą nazwę wielu osadom wczesnomiejskim, jak Stari Trg, Trżiśće itp. Władcy poszczególnych terytoriów nadawali nieraz osiedlom targowym prawo odbywania targów połączone z „mirem targowym" i prawem pobierania akcyzy oraz wybijania własnej monety. Prawa takie otrzymał w 977 r. 90 Ptuj, w 1016 r. Briżin, czyli niemiecki Freising, położony na granicy terytorium słoweńskiego, a w 1060 r. Beljak. Już od schyłku XI w. mieszkańcy podobnych osiedli otrzymują własnych sędziów i budują mury miejskie. Karyntia posiadała do końca XII w. cztery uprzywilejowane targi, a w XIII w. pięć miast, między nimi Celowiec i Beljak, i kilka nowych targów. W Styrii już u schyłku XII w. powstał targ Slovenjgradec, a w XIII w. pięć miast, wśród nich Maribor — jako targ w 1209 r., a jako miasto w 1254 r., oraz Ptuj. Nowe targi i miasta powstawały w Styrii jeszcze w XIV i XV w. Do najważniejszych należało Celje — targ od 1323 r., a miasto od 1451 r. W Krainie osiedla wczesnomiejskie istniały w trzecim dziesiątku lat XIII w. Należała do nich Lubiana, posiadająca już wówczas prawa miejskie. W XIV w. składała się aż z trzech osad miejskich: Mesta oraz Starego i Nowego Targu, położonych na obu brzegach rzeki Lublanicy. W XIII w. powstały w Krainie poza Lubianą jeszcze cztery większe miasta, wśród nich Kranj i Kamnik, oraz osiem osiedli targowych. Szybki rozwój miast wiązał się z rozwojem górnictwa. Dawne wiejskie słowiańskie metody eksploatowania rud metali zostały zastąpione w XIII w. przez „niemieckie piece", wytapiające z rud metal, a w XIV i XV w. „włoskie piece". Władcy terytorialni zaczęli od XIII w. korzystać ze swych praw regalnych, udzielając koncesji kupcom inwestującym w górnictwo swój kapitał i uzależniającym od siebie górników. W Krainie i Karyntii wydobywano rudy żelaza i ołowiu, w niemieckiej części Karyntii również złoto i srebro. Około 1490 r. w Idriji znaleziono rtęć i odtąd kopalnia idrijska stała się jednym z głównych wczesnokapitalistycznych przedsiębiorstw ówczesnej Europy. W miastach słoweńskich przeważała ludność rzemieślnicza zorganizowana w cechy. Znalazło to swój wyraz w przywilejach postanawiających, że kupcy lublańscy mogą handlować jedynie tymi obcymi produktami rzemiosła, które nie są wytwarzane w ich mieście (1513). Lubiana posiadała również przymus targowy. Obcy kupcy obowiązani byli do kupowania futer i skóry w Lublanie, a nie z pominięciem jej w Chorwacji. Rozwój miast ograniczali jednak Habsburgowie, zainteresowani w kierowaniu handlu przez Maribor i Graz wprost do Wiednia, przy jednoczesnym rozluźnianiu stosunków handlowych z Węgrami i Chorwacją. Na południu Wenecja kierowała cały handel do swego miasta, działając na niekorzyść miast Istrii, przede wszystkim Triestu. Ogół mieszkańców miast zdobył w XIII—XIV w. prawa miejskie. Do najważniejszych nowo zdobytych praw autonomicznych należało prawo wyboru sędziego i rady miejskiej, a w niektórych większych miastach także miejskiego żupana (burmistrza). W wyniku postępującej dyferencjacji mieszczaństwa wyodrębniła się w Lublanie elitarna komuna miejska, złożona z przedstawicieli kupiectwa i zamożniejszych cechów, obierająca własną „ścisłą radę" stojącą na czele miasta. Klasa feudalna od XII w. przechodziła wielkie przeobrażenia. Najpierw wytworzyły się obok wielkich feudałów dwie zależne od nich grupy: rycerstwo wasalne i ministeriałowie (służebnicy) tworzący feudalne oddziały zbrojne. 91 Obie te warstwy stopniowo zlewały się, tworząc niższą szlachtę. Od schyłku XII w. miejsce wymierającej starej arystokracji zajmowały nowe rody wywodzące się spośród ministeriałów, jak np. panowie Ptuja. Warstwę wyższej arystokracji wzmocniło wyższe duchowieństwo: biskupi nowo utworzonych diecezji i opaci wielkich klasztorów. W XIII w. nowi władcy terytorialni — książęta danej ziemi, dążyli do utworzenia jednolitego prawa ziemskiego i odrębnego ogólno-ziemskiego sądu książęcego dla każdej ziemi oraz do podporządkowania swej bezpośredniej władzy wszystkich feudałów danej ziemi. W dążeniach tych znaleźli sojuszników w nowo tworzącej się warstwie niższej szlachty, występującej przeciwko feudalnemu rozdrobnieniu. Włączając ministeriałów do tworzących się zgromadzeń ziemskich, organizowanych na zasadzie reprezentacji stanowej, niższa szlachta uzyskiwała prawa swobodnego dysponowania swym majątkiem: najwcześniej w Styrii w 1291 r., a w Karyntii i Krainie dopiero w 1338 r. Wymienione trzy główne krainy słoweńskie uzyskały swoje „sądy ziemskie", którym podlegali wszyscy feudałowie. Ze zgromadzeń sądowych i zjazdów potwierdzających objecie władzy przez nowego księcia w zamian za potwierdzenie przez niego przywilejów, wykorzystując walki dynastyczne, małoletność władców lub ich zadłużenie, wyszły na przełomie XIV i XV w. zgromadzenie stanowe złożone z przedstawicieli wyższej szlachty, prałatów, szlachty drobnej i miast. Zdobyły one prawo współdecydowania o najważniejszych sprawach danej ziemi. Od około 1410 r. zgromadzenia stanowe zbierały się już stale, podejmując uchwały o podatkach nadzwyczajnych, sposobie ich użycia i problemach politycznych. OBLICZE KULTURALNE ZIEM SŁOWEŃSKICH Skład etniczny warstwy panującej w XII-XIII w. na ziemiach słoweńskich przesądził o charakterze rozwijającej się w Słowenii kultury. Ogniskami jej były klasztory niemieckie, początkowo benedyktyńskie, od połowy XIII w. głównie cysterskie, oraz kapituły kolegiackie i katedralne. Duchowieństwo niemieckie tych ośrodków nie tworzyło własnego piśmiennictwa, lecz ograniczało się do sprowadzania lub kopiowania w klasztornych skryptoriach prac teologicznych i filozoficznych. Niektóre klasztory, zwłaszcza cysterskie: Stićna, Gornji Grad, Konstanjevica, stworzyły imponujące biblioteki. Językiem dominującym w piśmiennictwie kościelnym była do około 1300 r. łacina. W XIV w. akta prawne, zapiski sądowe i inwentarze sporządzano już wyłącznie w języku niemieckim. Oryginalne dzieło historyczne wielkiej wagi powstało dopiero w połowie XIV w. autorstwa francuskiego zakonnika Jana, opata Victring (Vetrinje) w Karyntii. Jest to obszerna historia w języku łacińskim, obejmująca dzieje Europy Środkowej od czasów karolińskich do 1343 r. Ośrodkiem kultury rycerskiej był dwór Spanheimów w Karyntii. W jego kręgu powstały niemieckie pieśni rycerskie, przechodzące niekiedy w obszerne kroniki rymowane. 92 W drugiej połowie XV w. powstały pierwsze dzieła historyczne spisane w języku niemieckim: austriacka i karyncka kronika Unresta oraz kronika cylejska, opracowana przez anonimowego franciszkanina. Szkolnictwo średnie rozwijało się przy nielicznych kapitułach w Lub-lanie i Ribnicy, gdzie wykładano „sztuki wyższe", („artes superiores"), a niższe przeważnie w miejskich parafiach dopiero w drugiej połowie XV w. W nadmorskich miastach romańskich literatura niemal się nie rozwijała. Używano wyłącznie języka łacińskiego zastępowanego dopiero od XV w. włoskim. Jedynym znanym w XV w. humanistą był Piotr Paweł Vergerius starszy z Koparu (1370— 1444), wybitny działacz oświatowy i pisarz. Sztuka romańska, rozwijająca się w XII i w pierwszej połowie XIII w. na ziemiach słoweńskich, znana nam jest tylko z nielicznych zachowanych fragmentów i kilku budowli klasztornych i kościelnych (por. rozdz. III). Znacznie bogaciej reprezentowana jest zarówno architektura, jak rzeźba oraz malarstwo wczesnogotyckie i gotyckie. Do dobrze zachowanych przykładów stylu okresu przejściowego od romanizmu do gotyku należy cysterski kościół w Kostanjevici. Jest to trójnawowa bazylika z transeptem, ozdobiona kamienną rzeźbą z pięknie zdobionymi kapitelami pozwalającymi zaliczyć ją do wybitniejszych dzieł architektonicznych tego okresu w Europie Środkowej. Świątyniami budowanymi w rozwiniętym już stylu gotyckim były kościoły franciszkański i dominikański w Ptuju, oba zniszczone w drugiej wojnie światowej. Posiadały konstrukcję halową i wydłużone prezbiteria charakteryzujące architekturę kościelną zakonów żebrzących. Freski kościoła franciszkańskiego z lat 1260—1270, z ostro łamanymi fałdami draperii, stanowiły przykład malarstwa wczesnogotyckiego. W okresie rozpowszechniania się architektury gotyckiej w XIV, a zwłaszcza w XV w., splotła się ona nierozerwalnie ze starymi tradycjami lokalnych warsztatów kamieniarskich i dzięki temu głęboko zakorzeniła się w Słowenii. Gotyckie formy architektury przetrwały nawet na słoweńskim Krasie i w części zachodniej do XVII w. Pod wpływem miejscowych tradycji rzeźby figuralnej w kamieniu gotyk słoweński odznaczał się bogato zdobionymi sklepieniami nawet w małych kościółkach wiejskich, przeważnie gwiaździstymi lub sieciowymi. Zdobiła je ornamentyka reliefowa, a często także rzeźba figuralna. Rozwinęło się również bujnie w Słowenii malarstwo ścienne. Powstał powszechnie przyjęty system zdobienia prezbiteriów, zwłaszcza w małych kościołach zwanych umownie „malowanymi prezbiteriami typu krainskiego". Posiadały one na sklepieniu wyobrażenie Pana w majestacie, na ścianach apostołów, scenę zwiastowania na łuku triumfalnym, pokłon trzech króli na ścianie północnej, a sąd ostateczny na ścianie zachodniej. Mistrzowie z Friulu często ozdabiali freskami nawet zewnętrzną zachodnią fasadę kościoła. Pod względem swego stylu malarstwo to dzieli się na wczesne do połowy XIV w. i późne, które cechuje coraz 93 większy realizm w przedstawianiu postaci, stanowiący dalekie odbicie malarstwa Giotta. U schyłku XV w. powstają lokalne szkoły malarskie. Sztuka gotycka tak się zadomowiła na ziemiach słoweńskich, że zwłaszcza w ich zachodniej części formy gotyckie występowały jeszcze przez cały wiek XVI. VIII. CHORWACJA POD BERŁEM ARPADÓW I ANDEGAWENÓW RYWALIZACJA WĘGIERSKO-WENECKA o DALMACJĘ W 1102 R. W CZASIE uroczystej koronacji w stołecznym Biogradzie król Koloman był rzeczywistym władcą jedynie Chorwacji, gdyż Dalmacja bizantyńska w 1103 r. raz jeszcze powróciła pod władzę cesarza Bizancjum. Dopiero zrzeczenie się przez Aleksego I Komnena praw do Dalmacji na rzecz Węgier umożliwiło Kolomanowi sięgnięcie po tę ziemię. W 1105 r. był już panem Zadaru, w dwa lata później opanował Trogir i Split i zdobył następnie przy pomocy ich floty trzy miasta na wyspach Rab, Osor i Krk. Miasta dalmatyńskie uznały go swym królem za cenę przyznania im niezwykle szerokiej autonomii. Trogir uzyskał 25 maja 1107 r. przywilej zwalniający miasto od podatków na rzecz króla łącznie z dawną „daniną pokoju" i nadający klerowi i ludowi miasta prawo wybierania priora (knezia miejskiego) i biskupa. Król zastrzegał sobie jedynie 2/3 dochodów z cła portowego ściąganego od cudzoziemców, 1/3 otrzymywał prior miasta, a dziesięcinę z całości dochodów biskup. Przyrzekł również król, że wbrew woli miasta nie osiedli się w nim żaden Węgier lub inny cudzoziemiec, a sam zrezygnował z prawa korzystania z przymusowej gościny miasta w wypadku swego przyjazdu do Chorwacji. Pozwalał wreszcie mieszkańcom miasta na swobodne opuszczanie granic jego królestwa. Analogiczne wolności „typu trogirskiego" otrzymały wszystkie większe miasta dawnego temu dalmatyńskiego, a następnie także niektóre główne miasta dawnej królewskiej Chorwacji: Śibenik, znane gniazdo pirackie, Nin, Skradin, a na wyspach Hvar i Korćula. Koloman nie szanował jednak nadanych miastom wolności, osadzał w nich biskupów Węgrów, w Zadarze i Splicie trzymał własne załogi, a w Splicie w wieży w murach obronnych nawet własnego poborcę. W tej sytuacji w 1115 r. Wenecja wykorzystała niezadowolenie miast i przystąpiła do wojny o panowanie nad Dalmacją, trwającej z przerwami do 1125 r. i zakończonej całkowitym zwycięstwem Wenecji. Główny punkt oporu Węgrów, królewski Biograd, zdobył i zburzył w tym roku doża wenecki Dominik Michieli. W 1133 r. Węgrzy odzyskali wprawdzie Split, lecz w 1167 r. ustąpili swe posiadłości w Dalmacji cesarzowi bizantyńskiemu Manuelowi I Komnenowi i odzyskali je dopiero po jego śmierci w 1180 r. Mieszkańcy Zadaru, w większości Chorwaci, niezadowoleni byli z weneckiego jarzma, gdyż Republika Świętego Marka nie przestrzegała 95 wolności „typu trogirskiego" nadanych przez nią miastu w 1117 r. Zadar jako główne miasto weneckiej Dalmacji został w 1154 r. ośrodkiem nowego arcybiskupstwa, któremu papież podporządkował cztery diecezje dotąd zależne od Splitu: Krk, Rab, Osor i Hvar. Jako kościelnego zwierzchnika Wenecjanie narzucili Zadarowi swego patriarchę z Grado. Mieszkańcy Zadaru podnosili bunty przeciwko panowaniu weneckiemu w 1159, 1164 i 1180 r. W tymże 1180 r. udało im się wyzwolić spod panowania Wenecji i przy pomocy nowego władcy, króla Węgier Beli III (l 172— 1194), odbudować mury miejskie zburzone po stłumieniu wcześniejszego powstania. Odtąd przy pomocy załogi węgierskiej stawiali zwycięsko czoło Wenecji, w 1188 r. zawarli sojusz obronny z Pizą, rywalką Wenecji, a w 1190 r. rozbili flotę wenecką koło Puntamike w pobliżu swego miasta. W tej sytuacji Wenecjanie zwrócili się w 1202 r. o pomoc przeciwko Zadarowi do rycerzy IV wyprawy krzyżowej do Palestyny przyrzekając przewiezienie ich na swych statkach w zamian za zdobycie miasta. Krzyżowcy obiegli i następnie zdobywali szturmem miasto wycinając część jego mieszkańców. Spod Zadaru wyruszyli następnie za namową doży Henryka Dandolo nie do Jerozolimy, lecz do Konstantynopola. Mieszkańcy Zadaru próbowali kontynuować walkę z Wenecją, lecz w 1205 r. zostali przez nią zmuszeni do zburzenia murów miejskich od strony morza i obierania arcybiskupa i priora wyłącznie spośród obywateli weneckich. Mieszkańcy Zadaru walczyli z jarzmem weneckim, również bezskutecznie, jeszcze w latach 1242 — 1243 i 1311 — 1313. Do Wenecji należała dawna bizantyńska Dalmacja do 1358 r. BANAT CHORWACJI, DALMACJI I SŁAWONII Namiestnikiem króla węgierskiego w Chorwacji został ban Chorwacji, Dalmacji i Sławonii. Urząd ten przejęli Węgrzy z dawnego królestwa chorwackiego, w którym ban był głównym zastępcą króla i sędzią królestwa. Banowie z nominacji królów węgierskich posiadali również bardzo szeroki zakres władzy. Kilkakrotnie na miejsce bana lub czasem jako jego zwierzchnika król powoływał spośród swej najbliższej rodziny odrębnego księcia albo nawet „młodszego króla" Chorwacji i Dalmacji, do których to „królestw" dołączano niekiedy także Sławonię. „Młodszy król" był jednocześnie następcą tronu węgierskiego. Król Bela III koronował swego najstarszego syna Emeryka najpierw na króla węgierskiego (1192), a następnie na krok Chorwacji i Dalmacji (1194), przekazując mu jednocześnie w zarząd oba te terytoria. Gdy Emeryk objął po śmierci ojca tron węgierski (1196—1204), jego młodszy brat Andrzej zażądał dla siebie ziem chorwackich, przyjmując tytuł „z bożej łaski książę Zadaru i całej Dalmacji, jak również Chorwacji i Humu". Król Emeryk pokonał go wprawdzie w otwartej walce (l 199), lecz następnie przyznał tytuł księcia Chorwacji, Dalmacji i Sławonii. Podobnie postąpił król Bela IV (1235— 1270), przekazując w kilka lat po najeździe tatarskim 1241/1242 r., który spustoszył ziemie chorwackie, godność bana całej Sławonii swemu synowi Stefanowi. Władza jego obejmowała zarówno Sławonię, jak i Chorwację. Wkrótce potem Stefan został 96 koronowany na króla węgierskiego. Jego zastępcami zostali dwaj odrębni banowie: ban Sławonii i ban primorski zarządzający Chorwacją i Dalmacją. „Młody król" Stefan posiadał odrębny dwór, własne wojsko, wybijał własny pieniądz i nawet prowadził wojny ze starym królem Belą IV. Walki dynastyczne wykorzystywało możnowładztwo chorwackie, zwłaszcza w Chorwacji Dalmatyńskiej, aby uzyskać od władcy nadanie żup i wolności immunitetowych, pozwalających na przekształcenie nowo zdobytych i dawnych posiadłości w faktycznie niezależne państewka feudalne. Stanowiły one własność rodów feudalnych zwanych przez Chorwatów „bractwami", w języku łacińskim „fratriami". Do najpotężniejszych możnowładców chorwackich należał u schyłku XII w. Domaki z bractwa Snaćiciów, pokonany w początkach XIII w. przez kneziów Bribiru z bractwa Śubiciów, władających ziemiami między rzekami Krką, Zrmanją i wybrzeżem adriatyckim. Paweł I Bribirski objął w 1273 r. godność „pomorskiego bana", podporządkował Sibenik i Trogir oraz wykorzystując walki o tron węgierski otrzymał od obu pretendentów środkową i południową część dawnej królewskiej Chorwacji od wschodu granic żupanii Gacko aż do serbskiego Humu oraz dziedziczną godność bana. W 1287 r. zawładnął korsarskim Omiśem, a w 1299 r. osadził w Bośni brata Mladena I. Syn Pawła I, Mladen II (ok. 1301— przed 1341), popierał kandydaturę na tron węgierski Karola Roberta Andegaweńskiego (1308—1342), lecz król ten po umocnieniu się na tronie zainaugurował politykę likwidacji lokalnych państewek położonych w granicach swego królestwa. Nie dopuścił, aby król serbski Stefan Milutin objął banat Maćvy, a w Dalmacji wykorzystał niezadowolenie miast i feudałów skarżących się na samowolę Mladena II. Chorwackie możnowładztwo i szlachta pokonały Mladena II w 1322 r., a gdy zbiegł on do króla węgierskiego, został przez niego uwięziony. Córka jego Katarzyna została około 1324 r. żoną Bolesława III Rozrzutnego, księcia legnickiego. Jego spadkobiercy otrzymali w zamian za posiadłości dalmatyńskie zamek Zrin w Sławonii, dając początek magnackiej rodzinie książąt Zrinskich. Wojny feudalne skłoniły miasta dalmatyńskie, pozostające dotąd pod zwierzchnictwem węgierskim, do szukania pomocy w Wenecji. Sprzyjało jej przede wszystkim pospólstwo miejskie, podczas gdy wśród patrycjatu przeważały nastroje prowęgierskie. Wenecja podporządkowała sobie w 1322 r. Sibenik i Trogir, w 1327 r. Split, a w dwa lata później nawet Nin. Karol Robert, król Węgier, utracił na jej rzecz część Dalmacji, natomiast wewnątrz kraju władał samowolnie zamkami Knin i Unac w latach 1323—1343 knez Nelipac z bractwa Snaćiciów, pan żupanii cetyńskiej. Po jego śmierci król Ludwik I Wielki (1342— 1382) odebrał wdowie po nim główne zamki, a następnie stopniowo złamał potęgę możnowładztwa dalmatyńskiego. Paweł III, knez bribirski, pan Klisu, podporządkował się królowi w 1356 r., a jego bractwo utraciło swe ostatnie twierdze Klis, Skradin i Omiś. W 1346 r. Ludwik I podjął wyprawę do Dalmacji na prośbę mieszkańców Zadaru, którzy podnieśli znów w 1345 r. bunt przeciwko panowaniu weneckiemu, poniósł jednak klęskę. Do nowej wojny przystąpił 97 w sojuszu z Genuą w 1356 r. i w trzecim roku wojny zmusił Wenecję traktatem zadarskim z 18 lutego 1358 r. do wyrzeczenia się wszystkich ziem od środka Kwarneru aż do granic Dyrrachium. Powtórnie pokonał Ludwik I Wenecję w latach 1378— 1381, zmuszając ją tym razem do płacenia trybutu w wysokości 7000 dukatów rocznie. Utraconą Dalmację odzyskała Wenecja w początkach XV w., odkupując prawa do niej od Władysława Andegaweńczyka, króla Neapolu i pretendenta do tronu węgierskiego, i zdobywając orężem w latach 1409—1420 od króla Węgier, Zygmunta Luksemburskiego. Chorwacja, utraciwszy w latach następnych jeszcze dalsze części Dalmacji, utrzymała tylko skrawek wybrzeża od Rjećiny do Zrmanji z miastem Senj, dogodnym wyjściem na morze z wnętrza kraju. Wenecja utrzymała panowanie nad Dalmacją aż do swego upadku. UNIFIKACJA USTROJOWA SŁAWONII Z WĘGRAMI Na rozległym terytorium obejmującym ziemie od Kapeli do Drawy, zwanym od XI w. Sławonią, władza królów chorwackich była znacznie silniejsza niż w dawnym królestwie chorwackim, posiadającym stare tradycje państwowe i potężne możnowładztwo. Ziemie te nie miały rozwiniętej chorwackiej organizacji żupańskiej i wobec tego królowie z dynastii Arpadów mogli utworzyć komitaty organizowane według wzorów węgierskich. Najpóźniej na początku XII w. powstały trzy wielkie komitaty węgierskie : zagrzebski, warażdyński i kriźevacki. Część wolnej ludności zamieszkującej te ziemie otrzymała status węgierskich jobagionów — ministeriałów zobowiązanych do określonych służebności, przede wszystkim wojskowych, na rzecz grodu żupańskiego. Powstawanie, także w Sławonii w XII i XIII w., wielkich domen feudalnych i powiększanie się liczebności rycerstwa wyłączonego spod władzy komesów węgierskich i podporządkowanych tylko królowi spowodowało upadek znaczenia królewskich komitatów, przestało bowiem im podlegać nie tylko rycerstwo, lecz także ludność chłopska zamieszkująca immunizowane dobra feudałów świeckich i duchownych. W tym samym czasie ministeriałowie królewskich grodów komitatowych (jobagioni) weszli na równi z wyższym rycerstwem do tworzącego się stanu szlacheckiego. Średnia i drobna szlachta węgierska już w 1222 r. uzyskała od króla Andrzeja II (1205—1235) przywilej, zwany od złotej pieczęci „Złotą Bullą", zwalniający od składania danin, pełnienia służby w grodach i przekształcający posiadłości szlacheckie we własność dziedziczną, tak zwane baśtiny. W pół wieku później (1273) szlachta slawońska zebrała się w Zagrzebiu na zwołanym po raz pierwszy „ogólnym saborze" szlacheckim. Uchwalono wówczas, że odtąd władzę sądową komes dzielić będzie z czterema przedstawicielami szlachty (średniej) i dwoma przedstawicielami jobagionów danego komitatu. Podobne zgromadzenia odbywały się we wszystkich ziemiach węgierskich. Możemy je porównać z polskimi sejmikami zwoływanymi w XIV i XV w. Odtąd stare komitaty królewskie przekształciły się w szlacheckie organizacje samorządowe, a jej obieralni przedstawiciele stali się wyrazicielami woli 98 i interesów węgierskiej szlachty komitatowej. Proces ten zamykał przywilej króla Ludwika I Wielkiego z 1351 r., nadający całej szlachcie bez wyjątku, także w linii żeńskiej, prawa dziedziczenia dóbr pochodzących z nadania królewskiego, zwanych stąd donacyjnymi. W Sławonii rozwinął się samorząd szlachecki według wzorów węgierskich. Natomiast w Chorwacji Dalmatyńskiej, w której również powstały komitaty szlacheckie jako kontynuacje dawnych chorwackich żupanii, wystąpiły zjawiska nie znane w pozostałych częściach monarchii Ar-padów. Była to popierana przez królów z dynastii Andegawenów wspomniana już wyżej samorządowa organizacja szlachecka, zorganizowana na zasadzie rodowej, zwana „plemstwem dwunastu rodów królestwa chorwackiego". Członkowie jej cieszyli się pełnym immunitetem skarbowym i posiadali własny samorząd skarbowy. STOSUNKI WEWNĘTRZNE W XII i XIII w. rozwijał się nadal na ziemiach chorwackich proces przekształcania niewolnych serwów w feudalnie zależnych, półwolnych kmieci. Liczba ich szybko się zwiększała także wskutek masowego nadawania przez Arpadów nieraz całych żupanii lub pojedynczych żup, opśtin (wspólnota wiejska) i vrvi (wspólnota wielkorodzinna) możnowładcom i rycerstwu. W 1193 r. Bartol, knez Kirku, otrzymał żupanię Modruś, a potomkom jego nadał król węgierski cały Vinodol. Powstały w ten sposób podstawy potęgi materialnej magnackiej rodziny Franko-panów. Resztki wolnej ludności wiejskiej, tworzącej niegdyś wspólnoty wiejskie, zorganizowane w bractwa, które nie zostały nadane wraz z ziemią feudałom, otrzymały od króla przywileje zwalniające je od wszystkich powinności wobec komesa (żupana) i tym samym uzyskiwały status królewskich jobagionów — drobnej szlachty zależnej jedynie od króla. W XIII i XIV w. ziemia uprawna należała w olbrzymiej większości do gospodarstw kmiecych lub gospodarstw należących do kolonów osadzonych na ziemi jako wolni goście. Renta odrobkowa obowiązująca kmieci (tlaka) wynosiła tylko od 6 do 25 dni w roku. Zamieniano ją często na rentę naturalną lub pieniężną. Kmiecie w dobrach opactwa topuskiego odrabiali rentę w początkach XIII w. przez 6 dni w roku, a kmiecie w dobrach kapituły zagrzebskiej w połowie XIV w. od 12 do 26 dni w roku. Obok zwykłej renty odrobkowej znano również dodatkową, nakładaną w wyjątkowych wypadkach. Rozmiar tlaki dowodzi, że gospodarstwo własne feudała zostało w Sławonii zredukowane do minimum. Niewielkie były także daniny składane przez chłopów w naturze. Podstawowym ciężarem był czynsz pieniężny, zwany tradycyjnie w Sławonii marturiną, płacony od zagrody (seliśta) jesienią, w wysokości od 10 do 42 denarów. Dziesięcinę z niego otrzymywał biskup, a pozostałą kwotę dzielono na trzy części, z których dwie otrzymywał król lub ban, a jedną właściciel. Król, wydając przywilej immunitetowy, zrzekał się nieraz swojej części na rzecz właściciela duchownego lub świeckiego. Gdy możnowładca nadawał immunizowaną ziemię z kmieciami 99 w lenno swemu lennikowi (,.predialiście"), otrzymywał dwie trzecie marturiny, jedna trzecia bowiem przypadała lennikowi. Od oddawania części marturiny królowi zwolnieni byli Babonegowie, najpotężniejsi feudałowie slawońscy w XIII w. Położenie półwolnych kmieci na wsi chorwackiej ulegało w XIII i XIV w. poprawie dzięki sprowadzaniu coraz liczniej osadników z zewnątrz, zwanych gośćmi (łac. hospites). Prawa gości rozciągano także na ludność miejscową, osadzaną na ziemiach branych po raz pierwszy pod uprawę. Goście byli ludźmi wolnymi. Z czasem, już w drugiej połowie XIII w., gośćmi zaczęto nazywać wyłącznie ludność miejską, a kolonistów wiejskich — kolonami, wolnymi poddanymi lub wolnymi ludźmi. Rozwój stosunków towarowych znajdujący swój wyraz w zamianie renty odrobkowej i naturalnej na pieniężną łączył się z szybkim rozwojem w całej Chorwacji (poza strefą nadmorską, w której miasta rozwijały się już od dawna) osad targowych i podgrodziowych zamieszkanych przez przybyszów, zwanych gośćmi, zajmujących się handlem i rzemiosłem. Upadek znaczenia królewskich komitatów w XIII w. przyśpieszył proces przekształcania się wczesnomiejskich osad w wolne miasta królewskie wyłączone spod władzy żupanów chorwackich lub węgierskich komesów i cieszące się prawami samorządowymi. Najwcześniej prawa wolnego miasta królewskiego zdobył Gradac, czyli Górny Gród w Zagrzebiu. Król Bela IV wydał gościom Gradca 16 listopada 1242 r. przywilej pieczętowany złotą pieczęcią nadający im szeroki samorząd z własnym sądownictwem, prawo do odbywania siedmiu jarmarków rocznie i duży obszar ziemi w sąsiedztwie miasta. W zamian goście zobowiązali się wznosić mury obronne, których potrzebę wykazał najazd mongolski, i wystawiać dziesięciu uzbrojonych żołnierzy na wyprawy królewskie do Dalmacji, Karyntii i Austrii. W dziesięć lat później analogiczne prawa uzyskali od bana Stefana goście w Kriżevcach. Nieco mniejsze uprawnienia zdobyły gminy miejskie założone przez gości w Varażdynie, Vukovarze, Viroviticy, Petrinju i w innych miastach powstających głównie w XIII w. Wzrost liczby miast w XIV w. był już niewielki. W wyniku tych procesów obok stanu szlacheckiego i chłopskiego powstał w Chorwacji i Sławonii także stan mieszczański. KULTURA ŚREDNIOWIECZNEJ CHORWACJI W XIII-XV WIEKU Twórcami kultury lub jej mecenasami było w Dalmacji mieszczaństwo miast położonych na wybrzeżu adriatyckim lub na sąsiednich wyspach, w głębi zaś lądu i w Sławonii magnateria i szlachta chorwacka, sporadycznie także bośniacka, a jedynie wyjątkowo przedstawiciele panującej dynastii Arpadów. Architektura zadarska rozwijała się w XII i XIII w. pod przeważającym wpływem romańskich Włoch północnych, a pośrednio architektury toskańskiej. Jej najwybitniejszym reprezentantem był zniszczony w 1941 r. kościół Św. Krsevana (Grisogona), pochodzący jeszcze z VII w., 100 lecz przebudowany najpierw u schyłku X w., a następnie gruntownie w 1175 r. Zwracają w nim uwagę fryzy ślepych arkad romańskich otaczających apsydy i ścianę południową oraz zbudowana w XIII w. na apsydzie środkowej otwarta galeria kolumnowa. Te same wpływy inspirowały twórców katedry zadarskiej, konsekrowanej w 1285 r., zbudowanej na miejscu świątyni zniszczonej przez krzyżowców w 1202 r. Jest to duża trójnawowa bazylika, której nawa główna, trzykrotnie szersza od bocznych, zakończona jest wielką pojedynczą apsydą. Nawę główną otaczają na przemian filary i kolumny, a nad nawami bocznymi umieszczone są empory. Bogato rozczłonkowana fasada zachodnia ozdobiona została portalami i ślepymi arkadami. Dzieła zadarskie inspirowały budowniczych pracujących w kręgu oddziaływania Zadaru. Dowodem tego jest zachodnia fasada katedry w Rabie, powtarzająca w uproszczeniu formy fasady katedry zadarskiej. Natomiast górne partie wieży romańskiej katedry rabskiej, budowane później, nawiązują do sztuki weneckiej. Podczas gdy sztuka zadarska zdradza wpływy lombardzkie, na architekturę południowej Dalmacji, a także trogirsko-splicką oddziaływała silniej architektura normandzkiej Apulii. Charakterystycznym przykładem budowli tego typu jest katedra w Trogirze, posiadająca otwarty portyk między wieżami w fasadzie zachodniej, chociaż jedna ż tych projektowanych wież nie została nigdy zrealizowana, oraz trzy apsydy od strony wschodniej. Budowę katedry rozpoczęto przed 1213 r., nawę główną zasklepiono dopiero w XV w., 101 natomiast wieżę, w której widoczne są kolejne fazy gotyckie i renesansowe, ukończono w XVI w. Katedra trogirska reprezentuje zatem trzy fazy architektury średniowiecznej, z których najsłabiej zaznaczyła się faza pośrednia, gotycka. Świątynia ta, podobnie jak i wszystkie niemal kościoły średniowiecznej Dalmacji od początków XV w., ma wygląd budowli romańsko-renesansowej, w której późny styl romański przechodzi bezpośrednio we wczesny renesans z pominięciem gotyku, który dopiero w XV w. opanował Dalmację. Katedra trogirska jest najstarszą świątynią romańską bogato ozdobioną rzeźbą. Portal w zachodniej fasadzie katedry, wykonany przez mistrza Radovana w 1240 r., uzupełniony później fragmentami gotyckimi i renesansowymi, należy do najwybitniejszych dzieł romańskiej rzeźby dalmatyńskiej. Sam Radovan wykonał tympanon, przedstawienie miesięcy, postacie atlantów i pierwszych rodziców, resztę wykonali współpracownicy. Portal zdradza inspirację rzeźby Parmy i Modeny, a także Apulii i Wenecji, wykazując wpływ form figuralnych mistrza lombardzkiego Benedetta Antelamiego. Na wpływy weneckie wskazują analogie do zachodniego portalu kościoła Św. Marka. Do wielkich budowli sakralnych wznoszonych w stylu romańskim należy monumentalna wieża katedry, dominująca nad całym Splitem. Jej pierwsze piętro ukończono przed 1257 r., a najwyższe dopiero w XVIII w. Całość utrzymano jednak w stylu romańskim. Najwybitniejszym zabytkiem romańskiej rzeźby splickiej są drewniane drzwi katedry, wykonane w 1214 r. przez Andrija Buvinę. Podobnie jak portal trogirski wykazują one, wpływy sztuki przychodzącej z różnych części Włoch. Nie zachowały się natomiast żadne wybitniejsze zabytki architektury średniowiecza z Chorwacji Dalmatyńskiej w głębi lądu. W Bribirze, stolicy Subiciów, zachowały się jedynie ruiny kościołów. W Sławonii rozwijała się w XIII w. architektura romańska. W 1217 r. konsekrowano pierwszą katedrę w Zagrzebiu, zniszczoną przez Mongołów w 1242 r. Romańskie były również kościoły w Topusku i w Glogovnicy, a także wznoszone w XIII w. zamki, z których zachowały się części romańskie wtopione w późniejszą architekturę gotycką w Medvedgradzie i Susedgradzie, Samoborze, Okiciu, Ozalju Frankopanów i Kalniku. Z malarstwa zachowały się późnoromańskie freski w zakrystii katedry zagrzebskiej, dzieło zapewne artystów włoskich, gdyż zbliżone są stylem do malowideł z XIII w. z Subiaco pod Rzymem. Pod wpływem sztuki dalmatyńskiej romanizm zakorzenił się w Sławonii, nabierając tam charakteru stylu rodzimego, niechętnie i bardzo wolno ustępującego przed sztuką gotycką. Architektura gotycka pojawiła się w Dalmacji dopiero w XIV w. Szerzyły ją dwa zakony: franciszkanie i dominikanie, wznosząc budowle obszerne, lecz proste, pozbawione zbytkownej dekoracji rzeźbiarskiej. Kościół dominikański w Trogirze, ukończony w drugiej połowie XIV w., jest przestrzenny, choć tylko jednonawowy, z drewnianym stropem. Posiada okna gotyckie, a zamyka go czteroboczne prezbiterium. Profilacja i rzeźba gotycka przypomina gotyk wenecki. 102 Sztuka wenecka oddziałuje w drugiej połowie XIV w. najsilniej na sztukę dalmatyńską, Republika Świętego Marka bowiem opanowała w 1358 r., jak wiemy, prawie całe wybrzeże i wyspy dalmatyńskie i jedynie na krótko zwróciła je Węgrom. Z tego krótkiego okresu powtórnego panowania węgierskiego pochodzi jeden z najcenniejszych zabytków zadarskich — srebrny, pozłacany relikwiarz (raka) świętego Szymona, wykonany około 1380 r. przez Franciszka z Mediolanu na zamówienie królowej węgierskiej Elżbiety Kotromaniczówny, matki polskiej królowej Jadwigi. Na relikwiarzu w kształcie sarkofagu umieszczono kompozycje figuralne otoczone dekoracyjnymi bordiurami, herbami i napisami przedstawiające sceny z Ewangelii i z żywotu świętego, a także z życia króla Ludwika I, bana chorwackiego Pawła Subicia i ich rodzin. Umieszczono również scenę fundacyjną, w której królowa Elżbieta ze swoimi trzema córkami, wśród nich najmłodszą Jadwigą, ofiarowuje relikwiarz i adoruje świętego Szymona. Do zabytków malarstwa ściennego należą cenne malowidła wczesno-romańskie zachowane w klasztorze benedyktynek Św. Marii w Zadarze, fundowanym przez opatkę Yekenegę przed 1110 r., oraz fragmenty malowideł z XIII w. w stylu bizantyńsko-romańskim w kościele Św. Krsevana również w Zadarze. W tymże kościele zachowały się też ślady fresków nawiązujących do włoskiej szkoły Giotta. Na polichromowanych krucyfiksach z lekkim reliefem można prześledzić główne linie rozwoju malarstwa i rzeźby dalmatyńskiej od wczesnego romanizmu do pełnego gotyku inspirowanego głównie przez sztukę wenecką. O stale rosnącym jej wpływie w XIV w. mówią także liczne importy występujące w Dalmacji północnej w postaci obrazów ołtarzowych w kościele Św. Łucji na wyspie Krk i w katedrze w Rabie przypisywanych malarzowi Paolo Veneziano. W sztuce iluminatorskiej, podobnie jak w Serbii, przeważa w całym XIII w. wpływ miniatur benedyktyńskich z Monte Cassino oraz dukt pisarski benewentański. Sporadycznie, jak na przykład w brewiarzu splickim z 1291 r., występują miniatury wyraźnie bizantynizujące. Od schyłku XIII i w XIV w. dominuje iluminatorstwo szkoły bolońskiej. Wśród kilku zachowanych głagolickich mszałów zwraca uwagę mszał zamówiony w 1413 r. przez bośniackiego wojewodę Hrvoja, wówczas pana Splitu, napisany przez duchownego głagolickiego, tak zwanego „glagoljaśa" Butkę, a ozdobiony miniaturami inspirowanymi przez florenckie malarstwo miniaturowe. W XV i jeszcze w XVI w. występują nadal obok kodeksów inspirowanych przez włoską sztukę toskańską na wyspie Krk także głagolickie księgi liturgiczne ozdobione miniaturami o charakterze bizantyńskim. W 1420 r. prawie całe wybrzeże i wyspy dalmatyńskie przeszły na stałe na własność Wenecji, aby pozostać jej prowincją aż do 1797 r. Władzę Wenecji uznawały od 1358 r. do połowy XV w. także Dubrownik i miasta położone w Dalmacji Górnej, o które Wenecjanie toczyli walki z Balsiciami zeckimi, a następnie z despotami serbskimi. Na tle ogólnego upadku działalności fundacyjnej i aktywności budowlanej 103 korzystnie wyróżnia się w Dalmacji Dubrownik, w którym w XV w. rozkwitła architektura nawiązująca do późnośredniowiecznej sztuki południowowłoskiej, łączącej formy gotyckie z tradycjami sztuki jeszcze antycznej. Najwybitniejszym architektem obcym przybyłym z Włoch południowych działającym w Dubrowniku był Onofrio delia Cava, twórca używanego do dziś miejskiego wodociągu (1436—1438), Wielkiej Studni przy bramie Pilą i Małej Studni na przeciwległym krańcu miasta (1438). Wyraźnie gotycki charakter posiada odbudowany przez niego po pożarze z 1435 r. Pałac Księcia (Komesa) Dubrownika. Po eksplozji prochów w 1463 r. odnowili prawdopodobnie pałac częściowo mistrz toskański Michelozzo Michelozzi, a częściowo Juraj Dalmatyńczyk z Zadaru. Obaj ci budowniczowie pracowali także nad obwarowaniem sąsiedniego Stonu, a Juraj budował również fortyfikacje dubrownickie. Pałac Księcia nawiązywał do romańskich pałaców weneckich, posiadał wydłużoną fasadę z długim portykiem o sześciu arkadach, za którym kryło się wejście na dziedziniec. Pierwsze piętro miało sześć podwójnych okien gotyckich, takież same okna znajdowały się w dwóch wieżach narożnych. Na kapitelu w portyku zachowała się figura brodatego starca przedstawiającego boga Eskulapa, mitycznego założyciela Epidauru, poprzednika Dubrownika. Na przełomie XV i XVI w. zaczęły powstawać w Dubrowniku budowle łączące elementy sztuki gotyckiej i renesansowej. Przykładem jest gmach celny zbudowany w latach 1516— 1522 według projektu miejscowego budowniczego Paskoja Milićevicia oraz kilka willi letnich z XV i pierwszej połowy XVI w. na Lapadzie, w Gruzu i w Rijece. Zabytkiem sztuki piętnastowiecznej w zachowanej obecnie postaci jest katedra w Korćuli, której fasadę zachodnią z wieżą przebudował pomocnik Onofria delia Cava, Ratko Kancie. Portal fasady powtarza elementy występujące w romańskich kościołach Apulii, lecz w dekoracji przyczółka fasady dawne ślepe arkady romańskie przybrały formy stosowane w późnym gotyku weneckim. Również romańska u nasady wieża posiada ażurowy gotycki szczyt w postaci kolumnowego oktogonu wznoszącego się z tarasu otoczonego gotycką balustradą. W XV w. przeniknął do Dalmacji i zadomowił się w niej wenecki gotyk kwiecisty (gotico fiorito), pokrywający całe fasady i obramienia okien fantazyjną rzeźbioną dekoracją wykonaną w marmurze. Najwcześniejszym przykładem jego zastosowania jest wieża katedry trogirskiej wznoszonej początkowo według wzorów architektury apulijskiej, a po zniszczeniach w wyniku bombardowania Trogiru przez flotę wenecką w 1420 r. odbudowana przez miejscowego mistrza Matjasza Gojkovicia. Dał on obramieniom okien i kapitelom kolumn formy kwiecistego gotyku weneckiego, a drugie piętro wieży zbudował całkowicie w tym stylu. Trzecie, najwyższe piętro zbudował w 1598 r. Tryfon Bokanić w stylu późnego renesansu weneckiego, w którym ciągle jeszcze widoczne są cechy gotyku kwiecistego. Najpiękniejszym dziełem architektury późnośredniowiecznej jest katedra w Sibeniku, wznoszona w pierwszej połowie XV w. w stylu wczesnego gotyku weneckiego, następnie w latach 1441 — 1473 w stylu 104 gotyku kwiecistego przez Juraja Dalmatyńczyka, a w początkach XVI w. przez Niccolo Fiorentino w stylu wczesnorenesansowym. Juraj Dalmatyńczyk przebudował pierwotny kościół trójnawowy umieszczając nawę poprzeczną, a na skrzyżowaniu naw cztery potężne filary dźwigające kopułę. Podniósł również wysokość nawy głównej i prezbiterium. Powstała monumentalna całość, jedno z najwybitniejszych dzieł gotycko-renesansowej architektury dalmatyńskiej. Literatura zarówno łacińska, jak i bizantyńska uprawiana w miastach Dalmacji bizantyńskiej oraz w Chorwacji Nadmorskiej rozwijała się nadal przez cały okres średniowiecza wzbogacana coraz to nowymi utworami przekładanymi z języka łacińskiego, włoskiego, a w XIV w. także z czeskiego, gdyż cesarz Karol IV sprowadził do Pragi słowiańskich benedyktynów — glagoljaśów z chorwackiego Senja. Głagolica używana była nadal nie tylko w kościele, lecz na inskrypcjach, w dokumentach prywatnych i kodeksach prawnych, jak na przykład w Vinodolskim statucie z 1288 r. Sporadycznie występowała cyrylica w swej zachodniej, bośniackiej postaci. Za twórcę głagolicy uznali Chorwaci świętego Hieronima z IV/V w., twórcy łacińskiego przekładu Biblii, tak zwanej Vulgaty. Powstał też w Chorwacji ku jego czci popularny Żywot świętego Jerolima Hrvatina, gdyż tak zwano go w Chorwacji, spisany językiem zbliżonym do mówionego. Nadal niezwykle popularne były apokryfy oparte na wątkach ze Starego i Nowego Testamentu rozpowszechnione w Dalmacji w XII w. przez bogomiłów. W wiekach następnych czytano nadal chętnie apokryfy, widzenia i żywoty świętych, lecz przekładano nowe utwory wyłącznie z piśmiennictwa zachodniego. Wielkie powodzenie wśród czytelników zdobyło Widzenie Tundala, opowieść o iryjskim rycerzu, którego dusza odwiedziła podczas jego nieświadomości piekło i raj. Gdy Tundal obudził się, opowiedział spostrzeżenia swej duszy i zmienił tryb życia. Około 1300 r. w północnej Chorwacji przełożono jedną z najpopularniejszych opowieści średniowiecza — Rumanac [romans] o Troji. U schyłku średniowiecza przełożono w Dubrowniku wielki zbiór legend o świętych, a między nimi także Żywot świętego Josafata, będący schrystianizowaną legendą o Buddzie. Cuda sławnej dziewicy Marii z legendami o Bogurodzicy przełożone na język chorwacki zostały wydane drukiem w 1507 lub 1508 r. w pierwszej drukarni chorwackiej założonej w Senju. Niektóre żywoty, jak na przykład żywot świętego Jana Wyznawcy, biskupa Trogiru, i jego cuda z połowy XII w. oraz Historia świętego Krzysztofa męczennika, opracowana przed 1313 r. przez Juraja Kostica, biskupa Rabu, są dziełami oryginalnymi. Działalnością pisarską zajmowało się głównie duchowieństwo. Wyjątkiem był słynny autor dzieł medycznych Guglielmo Varignana, który przebywając na dworze bana Mladena Subicia dedykował mu jedno ze swych dzieł. Niekiedy magnat lub rycerz chorwacki zajmował się przepisywaniem księgi kościelnej. Novak, knez krbawski, rycerz dworski króla Ludwika I, przepisał w 1368 r. dla zbawienia duszy cały mszał alfabetem głagolickim. Popularność zdobyły również w Chorwacji utwory o treści moralnodydaktycznej. 105 Należał do nich Lucidar, niewielka encyklopedia opracowana w XII w. w Niemczech w formie dialogu między nauczycielem i uczniem, przełożona dwukrotnie, najpierw z czeskiego, a następnie z włoskiego. Przełożono również Dystychy moralne, rzekomo Katona, oraz powstały w Anglii w początkach XIII w. łaciński Spór duszy z ciałem. Najważniejszym dziełem kronikarskim powstałym w XIII w. jest Historia Salonitanorum pontificum — dzieje arcybiskupstwa splickiego opracowane przez Tomasza, archidiakona katedry splickiej, żyjącego w latach 1201 —1268. Tomasz należał do stronnictwa walczącego o autonomię Splitu i jego romański charakter. W 1239 r. osadził w Splicie jako potestata mistrza Garganusa de Arscindis z Ankony, toteż dzieło jego w części jemu współczesnej posiada liczne akcenty polemiczne. W XIV w. prowadzili zapiski rocznikarskie w Zadarze Miha Madijev de Barbazanis, autor zachowanej tylko częściowo Historii cesarzy rzymskich i papieży, oraz Paulus de Paulo, autor Memoriale, stanowiącego rodzaj dziennika wydarzeń lat 1380—1408. Rozwijała się również twórczość kronikarska w języku chorwackim. Simun Klimantović z Lukorana pod Zadarem ułożył krótką kronikę uniwersalną, a pop glagoljaś Martinac z Grobnika opisał bitwę krbavską stoczoną w 1493 r. Odrębne miejsce zajmuje Chorwacka kronika, stanowiąca czternastowieczny przekład pierwszych 19 rozdziałów Latopisu Popa Duklanina, zastępująca wyrazy „Słowianin" i „słowiański" słowami „Chorwat" i „chorwacki". Dwa ostatnie rozdziały tej kroniki dodane do tekstu Popa Duklanina opisują szczęśliwe panowanie króla Zvonimira i jego tragiczną śmierć. Kronikę tę przełożył następnie na język łaciński Marko Marulić. IX. PAŃSTWO NEMANICZÓW WALKA STEFANA NEMANII o NIEZALEŻNOŚĆ STEFAN Nemania był synem Zavidy, należącego do raszkańskiej dynastii wielkożupańskiej wywodzącej się od braci Vukana i Marka. Urodził się w Ribnicy w Zecie w czasie pobytu ojca na wygnaniu. Około 1168 r. cesarz Manuel I Komnen zrzucił z tronu wielkożupańskiego nieposłusznego Desę i osadził na nim Tihomira, najstarszego syna Zavidy, przydzielając jego trzem młodszym braciom: Stefanowi Nemanii, Stracimirowi i Mirosławowi, własne dzielnice. Nemania otrzymał wschodnie krańce Raszki: Toplice, Ibar, Rasine i Rekę, do których cesarz dołączył nieco później sąsiednią Duboćice położoną koło Leskovca. Z dzielnicą swą łączyły zawsze Stefana Nemanię szczególnie bliskie związki. Na jej obszarze w dolinie Toplicy wzniósł aż dwa monastery, Św. Bogurodzicy i Św. Nikoli (Mikołaja). Stracimir otrzymał ziemie w zachodniej Raszce. Około 1170 r. Nemania podniósł bunt przeciwko Tihomirowi panującemu z łaski cesarskiej i pokonał go przy pomocy braci koło Pantina na Kosowym Polu. Tihomir zginął podczas ucieczki, prawdopodobnie utonął w Sitnicy. Tron wielkożupański objął Stefan Nemania. Dwaj pozostali juniorzy otrzymali nowe, rozleglejsze dzielnice. Księstwo Stracimira objęło ziemie nad Zachodnią Morawą z ośrodkiem w Gradcu (obecnie Ćaćak). Ufundował w nim Stracimir monaster Św. Bogurodzicy. Mirosław otrzymał Zahumle, inaczej Hum, i tytułował się kneziem, lecz zachował posiadłości w Polimlju, w których ufundował monaster w Bijelom Polju nad Limem. Po zdobyciu tronu Stefan Nemania przy pomocy Węgrów, Wenecjan i Niemców wystąpił zbrojnie przeciwko Bizancjum. Sojusz z Węgrami okazał się jednak nietrwały, tron węgierski bowiem objął sprzymierzeniec cesarza Manuela Komnena, król Bela III. Osamotniony Nemania nie zdołał obronić się przed najazdem bizantyńskim i musiał kapitulować. Znalazł się jako więzień w Konstantynopolu, po czym powrócił na tron jako wasal cesarski. Przeciwko Bizancjum wystąpił powtórnie dopiero w 1183 r., wykorzystując klęski i słabość cesarstwa. Dzięki nowemu sojuszowi z królem Belą III zdobył ziemie wokół Niszu i Sredca (Sofii). Przyłączył następnie do swego państwa dawne Królestwo Zety i osadził tam jako tytularnego „króla" Zety swego najstarszego syna Vukana. Podbił również nadmorskie miasta serbskiej Dalmacji Górnej: Danj, Sarda, Drivast, Svać, Ulcinj, Bar i Kotor. Sięgnął następnie 107 po Dubrownik, jednak próba odcięcia miasta od morza przez Mirosława humskiego zakończyła się 18 sierpnia 1184 r. jego klęską, połączoną z utratą 13 łodzi. Dubrownik obronił się dzięki pomocy udzielonej przez włoskich Normanów w zamian za uznanie zwierzchnictwa królów Sycylii. 27 września 1186 r. Stefan Nemania wspólnie z młodszymi braćmi Stracimirem i Mirosławem zawarł z miastem traktat pokojowy, na mocy którego przyznawał Dubrownikowi prawo prowadzenia wolnego handlu „według starego zwyczaju" w całej Serbii, a zwłaszcza na najważniejszym dla Dubrowniczan targu Drijeva, położonym u ujścia Neretwy do Adriatyku. Dostęp do niego umożliwiał im prowadzenie handlu również z Bośnią. U schyłku panowania nadał Stefan Nemania podobne przywileje mieszkańcom Splitu. Odtąd w monarchii Nemaniczów zaczęły się bujnie rozwijać przy targach kolonie kupców, a następnie także rzemieślników dubrownickich, dalmatyńskich i nawet włoskich. Po uregulowaniu problemu Zety i Dalmacji powrócił Stefan Nemania do swej antybizantyńskiej polityki. Przed Bożym Narodzeniem 1188 r. wysłał poselstwo do cesarza Fryderyka Barbarossy do Norymbergi, aby zaprosić go na osobiste spotkanie w czasie projektowanej przez niego wyprawy krzyżowej. Spotkanie to odbyło się w Niszu w 1189 r. W roku następnym, wykorzystując przybycie krzyżowców na Bałkany, Stefan Nemania opanował północną i wschodnią Macedonię ze Skopjem, Pernikiem i Velbużdem (obecnie Kiustendił), lecz osamotniony po odejściu krzyżowców do Azji poniósł klęskę nad Morawą. Bizantyńczycy odzyskali utracone terytoria. Na mocy zawartych z Bizancjum układów Stefan Nemania wywalczył faktyczną niezależność dla swych ziem, obejmujących obok Raszki i Zety także albański Pilot, Hvosno (później Metohia) i Kosowe Pole. U schyłku panowania Nemania przystąpił do jednoczenia utraconej przez siebie monarchii. W 1190 lub 1191 r., wykorzystując śmierć brata Stracimira, zrzucił z humskiego tronu książęcego Mirosława i osadził na nim swego młodszego syna Rastka, późniejszego Są we, arcybiskupa Serbii i świętego. W państwie swym popierał Kościół prawosławny. Opierał swą władzę na sojuszu z wyższym duchowieństwem prawosławnym, fundował monastery. Główną jego fundacją, w której chciał być pochowany (zaduźbina), był monaster w Studenicy, budowany w latach 1183—1196. W obronie Kościoła prawosławnego i autorytetu władzy wielkożupańskiej zagrożonej przez świeckich możnowładców prześladował popieranych przez nich bogomiłów, nazywanych w Serbii babunami. Wiosną 1196 r. Nemania przekazał tron swemu średniemu synowi Stefanowi, złożył w Studenicy śluby zakonne, przybierając imię Symeona, a po upływie roku udał się na górę Atos. Przebywał tam jego najmłodszy syn Rastko, którego osadził na tronie humskim jako piętnastoletniego chłopca. Po roku lub dwóch sprawowania władzy przybył na dwór Rastki wędrowny mnich z ruskiego monasteru Świętego Pantalejmona, zbierający ofitey. Mnich, „Rusin rodem", namówił młodego księcia do obrania zakonnej drogi życia. Rastko w czasie polowania zbiegł z własnego księstwa na Atos i wstąpił do monasteru 108 Świętego Pantalejmona, a wkrótce potem przeszedł do greckiego monasteru Watopedi dla nauki języka greckiego. Jako mnich przyjął imię Sawy. W czasie pobytu na Atosie w drugiej połowie 1198 r. Stefan Nemania wysłał syna do Konstantynopola w celu uzyskania zgody cesarza Aleksego III Angela na założenie na Atosie serbskiego monasteru w miejsce ruin monasteru Hilandar i zarazem potwierdzenia wystawionego przez siebie przywileju fundacyjnego dla nowego monasteru. Nadawał w nim Hilandarowi liczne ziemie, ludzi i dochody w Serbii. Zmarł 13 lutego 1200 r. przed uzyskaniem cesarskiej chrysobulli — dokumentu pieczętowanego złotą pieczęcią, wystawionego w czerwcu 1200 r. POWSTANIE KRÓLESTWA I ARCYBISKUBSTWA SERBSKIEGO Wkrótce po śmierci Stefana Nemanii, wiosną 1202 r., wybuchła wojna domowa o spadek między dwoma starszymi synami, faworyzowanym przez ojca Stefanem i najstarszym Vukanem zeckim. Sojusznikami Stefana byli Bizantyńczycy, gdyż jeszcze ojciec ożenił go z Eudokią Angela, bratanicą cesarza Izaaka II (1185-1195 i 1203-1204), który nadał zięciowi swego brata, Aleksego, jedną z najwyższych dworskich godności bizantyńskich — tytuł sewastokratora. Vukan Nemanicz wystąpił jako pierworodny z pretensjami do tronu ojcowskiego i w 1202 r. 109 zwyciężył brata Stefana dzięki pomocy Węgrów i papiestwa, którzy popierali władzę katolickiej Zety. Sojusznikiem Stefana był car bułgarski Kałojan. Przy jego pomocy Stefan powrócił na tron wielkożupański, lecz w zamian przekazał Bułgarom Nisz z okręgiem. Zwycięstwo Stefana nad Vukanem było wyrazem przewagi Kościoła prawosławnego nad katolickim w samej Kaszce, coraz silniej ulegającej wpływom świata kultury wschodniej. Proces ten przyśpieszał w Raszce rozwój kultu twórcy państwowości raszkańskiej — Stefana Nemanii. W lutym 1208 r. mnich Sawa Nemanicz przywiózł z Hilandaru na Atosie do monasteru Studenicy szczątki ojca i objął godność archimandryty studenickiego. W Studenicy opracował pierwszy żywot ojca i regułę życia zakonnego, tak zwany typikon, przeznaczony dla monasteru studenickiego. U grobu ojca pogodził Sawa obu braci, Stefana i Vukana; ten ostatni zatrzymał Zetę. W 1209 r. przeprowadził na życzenie wielkiego żupana Stefana kanonizację ojca. Odtąd kult Nemanii, czczonego pod zakonnym imieniem świętego Symeona, zacieśnił więź dynastii z Kościołem prawosławnym i umocnił wewnątrz kraju pozycję jego władzy. Stefan Nemanicz w opracowanym przez siebie Żywocie świętego Symeona Nemanii przedstawił własne sukcesy polityczne i militarne jako „cuda świętego Symeona". Podobnie jak ojciec tępił opozycyjne ruchy feudałów wymierzone przeciwko władzy centralnej i szukające uzasadnienia ideologicznego w herezji bogomilskiej. 110 Ścisła współpraca wielkiego żupana z Cerkwią prawosławną nie przeszkodziła mu w zawarciu sojuszu z katolicką Wenecją. Porozumienie umocnił małżeństwem z Anną, wnuczką słynnego doży Henryka Dandolo, właściwego zdobywcy Konstantynopola. Mnich Sawa Nemanicz na znak protestu opuścił Raszkę i osiadł w Hilandarze na Atosie. W 1217 r. Stefan Nemanicz uzyskał od papieża Honoriusza III królewską koronę. Koronacje przeprowadził legat papieski. W Serbii powstało drugie królestwo, tym razem z ośrodkiem w prawosławnej Raszce. W dwa lata po koronacji Stefan, zwany odtąd Pierwszym Koronowanym (w języku serbskim Prvovenćani), nawiązał znów współpracę polityczną ze światem bizantyńskim i wspólnie z bratem, mnichem Sawą, uzyskał od wygnanego z Konstantynopola do Nicei greckiego patriarchy zgodę na utworzenie serbskiego arcybiskupstwa autokefalicznego. Uzyskało ono status podobny do tego, jaki posiadało od 1018 r. greckie arcybiskupstwo ochrydzkie obejmujące dotąd także Raszke. Pierwszym arcybiskupem Kościoła serbskiego został Sawa, a siedzibą arcybiskupstwa monaster w Żiczy. Być może koronował następnie Sawa powtórnie swego brata na króla. Nowy Kościół toczył ciężką walkę o swe istnienie z arcybiskupstwem ochrydzkim, na którego czele stał Demetrios Chomatianos, znany autor greckiego Żywotu świętego Klemensa Ochrydzkiego. W celu umocnienia niezależności kościelnej Serbii król Stefan wysłał w 1220 r. biskupa Metodego do Rzymu, a także zacieśnił współpracę z władcą Epiru, despotą Teodorem Dukasem Angelem, zwierzchnikiem Ochrydy, i ożenił swego syna i następcę Radosława z jego córką Anną Angelą. Przed śmiercią złożył śluby zakonne przybierając imię Symeona. Zmarł 24 września 1227 r. W 1229 r. arcybiskup Sawa Nemanicz udał się do Nicei bityńskiej, w której otrzymał potwierdzenie niezależności Kościoła serbskiego. Arcybiskup serbski miał być wybierany przez sabor serbski, to jest zgromadzenie dostojników świeckich i duchownych całego królestwa. W cztery lata później zrzekł się Sawa godności arcybiskupiej na rzecz ucznia Arsenija I. Zmarł 14 stycznia 1235 r. w bułgarskim stołecznym Tyrnowie w drodze powrotnej z Nicei, do której udał się raz jeszcze, aby poprzeć zabiegi Bułgarów wymierzone przeciwko Kościołowi ochrydzkiemu o utworzenie patriarchatu w Tyrnowie. Pozostawił bogaty dorobek piśmienniczy i liczne grono uczniów, dzięki czemu stał się twórcą tak zwanej świętosawskiej szkoły piśmiennictwa serbskiego. Po śmierci otoczono go kultem świętości, podtrzymywanym przez dynastię Nemaniczów. Król Władysław Nemanicz sprowadził jego szczątki do swej zaduźbiny w Mileśevej w zachodniej Serbii, a żywot jego opracował Domentian, mnich z Atosu, na zamówienie króla Urosza I. WALKI WEWNĘTRZNE I BUDOWA PODSTAW PRZYSZŁEJ POTĘGI Następcą Stefana Pierwszego Koronowanego został jego najstarszy syn Radosław (1227—1234), zięć i wierny sojusznik despoty epirskiego Teodora Dukasa Angelą, który był wówczas u szczytu potęgi. Po opanowaniu Tessaloniki (1224) przybrał tytuł cesarza Bizancjum i bliski 111 był opanowania Konstantynopola, gdyż zdobył nawet Adrianopol. Król Radosław, syn cesarzówny bizantyńskiej Eudokii Angeli, mąż również Greczynki, przy tym władca słaby, podporządkował się państwu epirskiemu. Nawet na dokumentach podpisywał się w języku greckim; greckie napisy umieszczał również na miedzianym pieniądzu wybijanym na jego rozkaz. W sprawach wiary i Kościoła zwracał się o radę do Demetriosa Chomatianosa, greckiego arcybiskupa Ochrydy, co groziło utratą świeżo zdobytej niezależności Kościoła serbskiego. Klęska cesarza Teodora Dukasa Angela w bitwie z carem bułgarskim Iwanem Asenem II pod Kłokotnicą (1230) przesądziła losy korony Radosława. Bułgaria zdobyła hegemonię na Bałkanach, co umożliwiło serbskim możnowładcom o probułgarskiej orientacji strącenie pół-Greka Radosława z tronu i osadzenie na nim jego młodszego brata Władysława. Losy Radosława przesądziła klęska jego protektora i opiekuna, cesarza Teodora, a panowanie króla Władysława załamało się wskutek upadku potęgi Bułgarii po śmierci Iwana Asena II (1241). Czynnikiem dodatkowym stał się najazd Mongołów, którzy przez Węgry i Chorwację dotarli aż do Adriatyku, w drodze powrotnej spalili Kotor, Svać i Drivast, przeszli następnie przez Raszkę i Bułgarię i dopiero w 1242 r. odeszli z Bałkanów na Ruś. W rok później (1243) możnowładcy osadzili na tronie Stefana Urosza I, najmłodszego syna Stefana Pierwszego Koronowanego. Stefan Urosz I pogodził się po krótkiej walce z Władysławem i oddał mu Zetę i Trebinje odebrane „królowi", a następnie księciu Zety Jerzemu, synowi Vukana Nemanicza. Stefan Urosz I, zwany czasem Wielkim (1243—1276), był władcą samodzielnym. Odbudował znaczenie polityczne Serbii i założył podwaliny pod jej niezwykle szybki w wieku następnym rozwój ekonomiczny. W czasie jego długiego panowania ożywił się handel, przede wszystkim prowadzony przez kupców dubrownickich, i rozwinęły się targi, a przy nich osady wczesnomiejskie, na których osiedlali się przybysze z Dalmacji, a nawet i z Włoch. Już w początkach panowania, 1 sierpnia 1243 r., wydał Stefan Urosz I przywilej potwierdzający Dubrowniczanom wszystkie zdobyte wcześniej przez nich prawa handlowe i ulgi celne. Uzyskany przywilej nie zadowolił Dubrowniczan, którzy występując również w obronie praw swego arcybiskupa do zwierzchnictwa nad ludnością katolicką w Serbii, prowadzili ze Stefanem Uroszem I w 1252 r. wojnę zakończoną nowym porozumieniem, a w 1253 r. zawarli sojusz z bułgarskim carem Michałem Asenem, dążąc do detronizacji obu synów króla Stefana Pierwszego Koronowanego: Stefana Urosza I i Władysława. Wojnę tę wygrał Stefan Urosz I, który w 1254 r. zmusił Dubrownik do zawarcia pokoju i zapłacenia odszkodowania. Za prawo prowadzenia handlu płacił mu Dubrownik rocznie 2 tys. złotych monet, tzw. perperów. W następnym roku Stefan Urosz I wymógł od arcybiskupa dubrownickiego zrzeczenie się pretensji do zwierzchnictwa nad katolikami w Serbii. Zwycięska Serbia przekształciła się w bałkańskie mocarstwo. Sprzyjał temu jej szybki rozwój ekonomiczny. 112 Sprowadzeni do Serbii sascy górnicy z Siedmiogrodu, uciekinierzy przed Mongołami, wznowili eksploatacje porzuconych w dobie wielkiej wędrówki ludów kopalń rud srebra i ołowiu. Powstały one najwcześniej w okolicach Brskovca nad górną Tarą w zachodniej Serbii. Sasi utworzyli w miejscowościach targowych położonych obok kopalń własne gminy miejskie, które królowie serbscy obdarzyli samorządem działającym na podstawie saskiego prawa górniczego. Do dochodów z tytułu praw królewskich, tzw. regaliów, należały obok dochodów z cła i od wydobytego kruszcu także regalia mennicze od wybijanej w dużej liczbie srebrnej monety. Starszy syn i następca Stefana Urosza I, Stefan Dragutin (1276— 1282), ożeniony z Katarzyną, córką króla Węgier Stefana V, zrzucił przy pomocy Węgrów swego ojca z tronu. Politykę zagraniczną opierał na sojuszu z Karolem Andegaweńskim, królem Sycylii i Neapolu, dążącym do wskrzeszenia upadłego w 1261 r. Cesarstwa Łacińskiego. Gdy wydarzenia zwane „sycylijskimi nieszporami" w 1282 r. zadały ciężki cios tym planom wskutek utraty przez króla Karola Sycylii, a sam Dragutin złamał nogę padając z konia, sabor serbski w Deżevie zmusił go do abdykacji na rzecz młodszego brata, Stefana Urosza II Milutina (1282—1321). Dla siebie zachował Dragutin posiadłości na 113 północy państwa, nad Zachodnią Morawą i wokół Rudnika, połączone terytorialnie z ziemiami, które otrzymał w lenno od króla Węgier: banatem Maćvy obejmującym dolinę Kolubary i Belgradem z okręgiem. Król Milutin podjął ekspansję na południe do Macedonii, którą Michał VIII Paleolog jeszcze przed odzyskaniem Konstantynopola, będąc tylko dowódcą armii Cesarstwa Nicejskiego, zdobył w 1259 r. dla Bizancjum od Epiru i króla Stefana Urosza I, który w 1258 r. na krótko opanował Skopje. Prilep i Kićevo. Już w 1282 i 1283 r. Milutin podbił północną Macedonię ze Skopjem, lecz dopiero po długiej wojnie uzyskał w 1299 r. zgodę cesarza bizantyńskiego Andronika II Paleologa 114 na przyłączenie jej do Serbii jako wiano jego córki Simonidy Paleologiny, która została jego czwartą żoną. Przyłączenie greckich pod względem języka i obyczajów miast Macedonii i przybycie do Serbii młodej królowej Simonidy z niezwykle licznym dworem greckim wywołało przewrót obyczajowy nie tylko na dworze, lecz w całym państwie Milutina. W dokumentach serbskich pojawiły się nie znane dotąd greckie terminy na oznaczenie podatków i tytuły urzędników, zwłaszcza dworskich. Dwór królewski, zorganizowany odtąd z bizantyńskim przepychem, wzorował się na cesarskim dworze w Konstantynopolu. Wzrastające stale dochody z kopalnictwa pozwoliły Milutinowi wznosić coraz wspanialsze fundacje kościelne, budowane przez dworskich artystów sprowadzanych z Konstantynopola. Milutin założył monastery w Nagorićino koło Kumanova w zdobytej przez siebie Macedonii oraz w pobliżu głównych centrów swego państwa, które z Raszki przesunęły się na Kosowe Pole i do Hvosna, zwanego coraz częściej Metohią (od wyrazu metoh — posiadłość cerkiewna). Na (Cosowym Polu powstała zadużbina Milutina — wspaniały monaster w Graćanicy, a w Metohii monastery w Banjskiej i w Prizrenie. Poza granicami państwa wznosił Milutin nową wspaniałą cerkiew Hilandaru, zachowaną do dziś na Atosie, liczne budowle klasztorne i cerkwie w Tessalonice i w Konstantynopolu oraz serbski monaster Św. Archanioła w Jerozolimie. Strącony z tronu Dragutin budował sobie nowe państwo w północnej części ziem serbskich. Przyłączył do niego Usorę i Soli w północnej Bośni (1284), a następnie przy pomocy Milutina podbił i zajął Branićevo z okręgiem. Sprzymierzeńcami Dragutina byli papież i Karol Robert, król Węgier. Otwarta wojna między braćmi wybuchła w początkach XIV w. i zakończyła się po kilku latach ugodą, która przyznawała Władysławowi, synowi Dragutina, następstwo tronu serbskiego. Po śmierci Dragutina (1316) Milutin złamał tę ugodę, lecz nie zdołał opanować ziem Dragutina, gdyż banat Maćvy i Belgrad zajęli zbrojnie Węgrzy w 1319 r. Państwo stworzone na północy przez Dragutina przestało istnieć. Po śmierci króla Milutina jego starszy syn i następca na tronie, król Stefan Urosz III, nazwany później od swej zadużbiny Deczańskim. objął w 1321 r. tron królewski po pokonaniu aż dwóch konkurentów — oficjalnego wówczas następcę tronu, „młodego króla" władającego w Zecie, swego młodszego brata Konstantyna, oraz stryjecznego brata Władysława. Tron zawdzięczał możnowładcom Raszki, zainteresowanym kontynuowaniem ekspansji na południe. Dla zdobycia dalszych ziem w Macedonii wmieszał się król Stefan w wojnę domową w Bizancjum po stronie starego cesarza Andronika II, ojca swej macochy Simonidy, przeciwko jego wnukowi, cesarzowi Andronikowi III. W nagrodę otrzymał w 1328 r. twierdzę Prosek nad dolnym Wardarem. Andronik III zwyciężył swego dziada i po zakończeniu wojny domowej zawarł sojusz z bułgarskim carem Michałem III Szyszmanem w celu powstrzymania dalszej ekspansji serbskiej w Macedonii. Car Michał wygnał wówczas 115 swoją pierwszą żonę Annę Nedę, siostrę króla Stefana Urosza III, i poślubił siostrę Andronika III. W rzeczywistości jednak Bizancjum nie wzięło udziału w decydującej walce. Losy Macedonii, a tym samym także rywalizację o hegemonię na Bałkanach rozstrzygnęła krwawa bitwa stoczona 28 lipca 1330 r. w północno-wschodniej Macedonii pod Welbużdem, w połowie drogi ze Skopje do Sofii. Armia serbska, złożona głównie z ciężkozbrojnej konnicy, w której służyli najemni rycerze zachodni, napadła niespodzianie na obóz założony pod Welbużdem przez maszerujących na Skopje Bułgarów. Car Michał III Szyszman 116 prowadził 12 tys. Bułgarów i 3000 najemników: Wołochów, Tatarów i Osetyńców. Serbowie pokonali armię bułgarską i zabili uciekającego z pola bitwy cara. Zwycięski król Stefan Urosz III zadowolił się ziemiami już posiadanymi, a w pokonanej Bułgarii osadził na tronie swą wygnaną uprzednio siostrę Annę Nedę z jej małoletnim synem Iwanem Stefanem. Nie kontynuował również wojny o Macedonię z osamotnionym sojusznikiem Bułgarów, cesarzem Andronikiem III. Wywołał tym niezadowolenie własnych możnowładców, którzy wynieśli na tron władającego dotąd tylko Zetą jego syna Stefana Duszana, jemu bowiem przypisywano główny udział w zwycięstwie pod Welbużdem. Zdetronizowanego starego króla uwięziono, a następnie uduszono w zamku Zvećan. Pochowano go w jego zadużbinie Dećani (Deczany) w Metohii, gdzie czczono przez wiele wieków jego zwłoki jako nie ulegające rozkładowi relikwie „świętego króla". CARSTWO STEFANA DUSZANA Stefan Duszan po wstąpieniu na tron (8 września 1331 r.) stłumił powstanie wojewody Bogoja w Zecie, który uważał, że za wyniesienie Stefana na tron należy mu się większa, niż otrzymał, nagroda. Zawarł sojusz z nowym carem bułgarskim Iwanem Aleksandrem (1331 — 1371), umocniony małżeństwem z jego siostrą Heleną. Wyrzekł się również na rzecz Dubrownika w zamian za 500 perperów (złotych monet) rocznie resztek Humu ze Stonem i całą uwagę skierował na południe. W 1334 r. zachęcony przez zbuntowanego przeciw cesarzowi Andronikowi III magnata Sergijana wyruszył na Macedonię, zdobył Prilep, Ochrydę, Strumicę i Kastorię, położoną już poza granicami dzisiejszej Jugosławii, i dotarł aż pod Tessalonikę. W 1334 r. zawarł układ pokojowy przyznający mu Macedonię Wardarską mniej więcej zgodnie z obecną granicą grecko-jugosłowiańską biegnącą łańcuchami górskimi. Po śmierci cesarza Andronika III (1341) wykorzystał Duszan nową wojnę domową w Bizancjum między zwolennikami Jana V Paleologa. małoletniego syna zmarłego cesarza, i kandydatem obozu arystokratycznego Janem Kantakuzenem, który zbiegł do Serbów prosząc o pomoc. W 1342 r. Jan Kantakuzen z serbską armią wyruszył na Serres, główne po Tessalonice miasto w Macedonii Egejskiej, a Duszan opanował pobliski Voden. Serres stawiło zacięty opór, który skłonił Duszana do zerwania sojuszu z Kantakuzenem i podjęcia nowej, samodzielnej już wyprawy do Albanii. W 1343 r. zajął główną twierdzę północnej Albanii Kroję, a w dwa lata później opanował Berat i Valonę. W tym samym czasie Serbowie zdobywali nadal Macedonię Egejską. Jeden ich oddział, dowodzony przez wojewodę Preljuba, rozbili w 1344 r. Turcy, nowi sojusznicy zdradzieckiego Kantakuzena, lecz już w roku następnym Duszan opanował najpierw Kastorię i Werreię (Ber), a następnie odniósł wielki sukces, zmuszając wreszcie do kapitulacji Serres (24 września 1345 r.). Mnisi z góry Atos uznali go wówczas swym władcą. 117 Triumf ten skłonił Duszana do przyjęcia na ogólnopaństwowym saborze tytułu cara (basileusa) Serbów i Greków. Tym samym ogłosił program całkowitej likwidacji cesarstwa Paleologów i zastąpienie go nowym, serbsko-greckim carstwem. Na żądanie Duszana arcybiskup serbski Joannikije proklamowany został patriarchą Serbów i Greków przez patriarchę bułgarskiego, arcybiskupa ochrydzkiego i przedstawiciela monasterów atońskich. W kilka miesięcy później, 16 kwietnia 1346 r., w pierwszy dzień Wielkanocy, nowy patriarcha koronował go uroczyście na cara Serbów i Greków. Powstanie nowego carstwa wiązało się z głęboką reformą aparatu władzy i sądownictwa. Duszan oddzielił grecką językowo Romanie, obejmującą nowo zdobyte na Bizancjum ziemie, od dawnej Serbii. W Romanii rządził Duszan według „obyczaju greckiego", posługując się greckimi prawami i wystawiając dokumenty w języku greckim. Królem Serbów został Urosz, jedyny syn Duszana, nie mający jeszcze lat dziesięciu. Królestwem Serbii władał odtąd Duszan w jego imieniu, sobie pozostawiając tylko macedońsko-grecką Romanie. Na dworze swym wprowadził bizantyński ceremoniał cesarski. Członkowie dynastii, krewni i najwybitniejsi wojewodowie otrzymali najwyższe dworskie tytuły, które mógł nadawać tylko władca noszący tytuł basileusa: cesarz lub car. Przyrodni brat Duszana Symeon (Siniśa) i szwagier Jovan Asen, brat carowej Heleny, oraz Jovan Oliver otrzymali najwyższy tytuł despoty. Dejan, mąż Teodory, siostry Duszana, i Branko Mladenović, przodek dynastii serbskiej Brankowiczów, zostali sewastokratorami, a Vojihna cezarem. Tytuł cezara, niegdyś najwyższy po cesarskim, spadł w XII w. w bizantyńskiej dworskiej hierarchii na trzecie miejsce. W 1348 r. wznowił Duszan wojnę z Bizancjum, mając tym razem za głównego przeciwnika cesarza Jana Kantakuzena, który przy pomocy Turków opanował w 1347 r. Konstantynopol. Duszan zdobył Epir, który oddał w zarząd przyrodniemu bratu Symeonowi, a wódz jego Preljub podbił Tesalię, aby otrzymać ją następnie w nagrodę w zarząd razem z tytułem cezara. Dalsze podboje przerwał Duszan jesienią 1350 r. podejmując wyprawę przeciw Bośni. Sprawy północne były zawsze dla Duszana mniej ważne, ograniczał się bowiem jedynie do obrony serbskiego stanu posiadania. W 1335 r. odparł wyprawę króla węgierskiego Karola Roberta na górniczy Rudnik. Na mocy układu pokojowego, zawartego formalnie dopiero w 1346 r. z królem Ludwikiem I (1342-1382), zrzekł się pretensji do dawnych posiadłości Stefana Dragutina: Belgradu, zamku Golubca na Dunaju i banatu Maćvy. W stanie wojny z Węgrami znalazł się powtórnie przed samą śmiercią w 1354 i 1355 r. Na północy usiłował jedynie odzyskać utracony w początkach XIV w. Hum, lecz podjętą jesienią 1350 r. wyprawę przerwał, odwołany do Macedonii zaatakowanej przez Greków. Przed samą śmiercią w 1355 r. usiłował opanować Tessalonikę i zamierzał wyruszyć na Konstantynopol. Poparcia dla swych planów szukał nawet u papieża, obiecując mu w zamian uznanie jego zwierzchnictwa. Główną przeszkodą był brak floty, chociaż Duszan już w 1348 r. nakazał jej budowę, kupując od Wenecjan cztery galery. 118 Zmarł 20 grudnia 1355 r. pod Werreią, w pobliżu Tessaloniki, którą zamierzał zaatakować. Duszan był nie tylko wybitnym wodzem i mężem stanu, lecz także prawodawcą, przeprowadził bowiem wielkie dzieło kodyfikacji zwyczajowego prawa serbskiego. W 1349 r. ogłosił na saborze w Skopju Statut, obejmujący początkowo 153 paragrafy, a dopełniony do ponad 200 paragrafów na saborze w Serres w 1354 r. Statut umacniał i rozszerzał kompetencje sądów państwowych, likwidując zgromadzenia (wiece) ludności wiejskiej, porządkował stosunki feudalne i potwierdzał liczne przywileje króla serbskiego i możnowładców duchownych i świeckich w stosunku do ludności wiejskiej, zwanej ogólnie sebrami. Podkreślał również dominującą pozycję Cerkwi prawosławnej, potępiał „herezję łacińską", a prawosławnym Serbom zakazywał zawierania związków małżeńskich z katolikami, określanymi pogardliwym mianem „półwierzących". Jako źródło do poznania stosunków społecznych w XIV w. dorównywał Statut znaczeniem współczesnym mu kodyfikacjom praw słowiańskich: czeskiej Maiestas Carolina i polskim Statutom wiślickim Kazimierza Wielkiego. 119 WALKA O SPADEK PO NEMANICZACH Natychmiast po śmierci Stefana Duszana rozpadło się utworzone przez niego carstwo. Syn i następca Duszana, młodziutki car Urosz I, zachował jedynie resztki władzy i autorytetu w północnej Macedonii, gdyż pozostałymi ziemiami podzielili się krewni i namiestnicy zmarłego cara i najwybitniejsi możnowładcy serbscy. Pierwszy podniósł bunt Symeon, brat przyrodni Duszana, odrywając Tesalię, Epir, część ziem macedońskich i proklamując się w Kastorii carem. Po paroletnich walkach o tron carski pozostała mu Tesalia i Epir, który przekazał Tomaszowi, synowi cezara Preljuba. Przykład Symeona naśladowała carowa wdowa Helena, tworząc również własne państewko ze stolicą w Serres. Układ zawarty w 1360 r. z Dubrownikiem wymieniał państewka (drźavy): w Zecie Balsiciów i rozciągające się od Kosowa do wybrzeża adriatyckiego państewko knezia Vojislava Vojinovicia. Knez Vojislav uznawał władze zwierzchnią cara Urosza I, lecz wojnę z Dubrownikiem prowadził w imię własnych interesów, natomiast trzej bracia Balsicie, władcy Zety, zawarli z Dubrownikiem sojusz wbrew woli carskiej. Północno-zachodnie ziemie serbskie wokół Rudnika i Użic opanował bratanek knezia Vojislava, żupan Nikola Altomanović. Po śmierci stryja Vojislava (1363) zagarnął również jego ziemie, stając się na krótko najpotężniejszym władcą na ziemiach serbskich. Jego głównym przeciwnikiem w Serbii był odtąd Łazarz Hrebeljanović, syn kanclerza (logotety) cara Duszana, Pribaca. Knez Łazarz posiadał początkowo tylko ziemie wokół Nowego Brda w południowej Serbii, lecz szybko rozszerzał swe władztwo, uznając jednak nadal zwierzchnictwo cara Urosza I. W 1370 r. zdobył nawet chwilowo Rudnik na północy kraju, jedno z głównych miast żupana Nikoli Altomanovicia. Natychmiast po śmierci w 1371 r. cara Urosza I, ostatniego Nema-nicza na tronie serbskim, wybuchły z całą zaciętością wojny feudalne w całej Serbii. Żupan Nikola Altomanović wymógł na Dubrowniku zgodę na opłacanie tzw. dochodu świętodymitrowskiego w wysokości 2000 perperów rocznie, który należał się dotąd carowi (1372), i odzyskał Rudnik. Zawiązała się jednak przeciwko niemu koalicja z udziałem bana Bośni Tvrtka I i knezia Łazarza, który pozyskał także pomoc Węgrów sprzyjających dotąd żupanowi Nikoli za cenę uznania ich zwierzchnictwa i zobowiązania płacenia trybutu. Sojusznicy pokonali Nikolę, schwytali go i oślepili, a następnie podzielili się jego ziemiami (1373). Łazarz otrzymał zasobny w rudy srebra Rudnik oraz Użice, a Tvrtko I przyłączył do Bośni ziemie nad górną Driną i średnim i dolnym Limem, a w 1377 r. odebrał Balśiciom dalsze ziemie Nikoli: Trebinje, Konawli i Draćevicę. Dzięki tym zdobyczom koronował się w tym roku w położonym na swej ziemi monasterze w Mileśevej u grobu świętego Sawy królem Serbii. Odtąd najsilniejszym władcą ziem etnicznie serbskich został knez Łazarz. Do większych państewek należała poza tym Zeta pod panowaniem Balsiciów i część Kosowego Pola wraz z górnym Polimljem w posiadaniu Vuka Brankowicza. 120 W serbskiej Macedonii najrozleglejsze państwa utworzyli dwaj bracia, Vukaśin i Jovan Ugljeśa. Vukaśin zarządzał w imieniu słabego cara Urosza I, zwanego „Nijakim", jego własnymi ziemiami w północnej Macedonii. W 1365 r. otrzymał od cara koron? króla Serbów i Greków. W Ochrydzie osadził własnego namiestnika, cezara Novaka. Brat króla Vukaśina, Jovan Ugljeśa, tytułowany w 1358 r. wielkim wojewodą, a później despotą, objął po carowej Helenie, która wstąpiła do monasteru, miasto Serres z okręgiem, a po śmierci swego teścia, cezara Vojihny, także Drame w zachodniej Tracji. Docenił on najwcześniej niebezpieczeństwo tureckie i szukał daremnie porozumienia z Bizancjum w celu utworzenia koalicji antytureckiej. Własne państewka posiadali także na zachód od ziem Ugljeśy Bogdan, a wokół Werreii i Wodenu wojewoda Hlapen. We wschodniej i północnej Macedonii rozległe posiadłości zdobyli dwaj synowie sewastokratora, a następnie despoty Dejana, pana Żegligova, Jovan Dragaś i Konstantyn Dejanovicie. Głównym ośrodkiem ich państwa był Welbużd, nazwany przez Turków Kiustendiłem, czyli grodem Konstantyna Dejanovicia. Podzielone na wiele państw i państewek dawne carstwo Duszana niezdolne było do przeciwstawienia się ekspansji tureckiej. 121 STOSUNKI WEWNĘTRZNE W NEMANICKIEJ SERBII W ciągu XII i XIII w. nastąpił szybki rozwój gospodarczy ziem serbskich. Rolnictwo i hodowla rozwinęły się dzięki uzyskiwaniu nowych pól poprzez masowe karczowanie lasów położonych na górskich zboczach. Udoskonalono narzędzia pracy, w tym także pług. Szybko rozwijało się rzemiosło wiejskie obsługujące dwór władcy i monastery. Na eksport przeznaczano przede wszystkim wyroby ze skóry, futra i wosk, od drugiej połowy XIII w. również metale oraz drewno i jego produkty. Dzięki rozwojowi pasterstwa wzrosła liczebnie ludność właska zarówno w południowej Serbii i Macedonii, jak i w Zecie i Hercegowinie. Nowe katuny, to jest osady pasterskie, pojawiać się zaczęty nie tylko na ziemiach serbskich w Dalmacji, lecz nawet w Chorwacji. Wielka własność przechodziła stopniowo na rentę pieniężną. Zmiana renty odrobkowej na pieniężną wpływała na polepszenie położenia chłopstwa, które zaczęło aktywnie uczestniczyć w procesie kolonizowania nowych lub opuszczonych ziem. Nadal jednak jeszcze w XIV w. przeważała renta odrobkowa, a obok zależnych od feudała meropsów występowali licznie także niewolni otrocy, osadzani na roli lub żyjący na dworze feudała jako czeladź obsługująca jego gospodarstwo. Wielkie znaczenie dla rozwoju ziem serbskich miało otwarcie porzuconych w okresie wielkiej wędrówki ludów w V—VII w. kopalń rud metali, przede wszystkim srebra i ołowiu, a częściowo także złota. Zwiększyły się nagle wielokrotnie dochody królewskie. Eksploatacją opuszczonych kopalń, jak już wspominaliśmy, zajęli się górnicy sascy, zwani przez Dubrowiczan w języku włoskim Tedeschi, przybyli na Bałkany po najeździe mongolskim 1241 — 1242 r. prawdopodobnie z Siedmiogrodu. Według wiarygodnej, choć późno poświadczonej tradycji sprowadził ich do Serbii król Urosz I. W dokumentach wystąpili po raz pierwszy w 1254 r. Pierwsza gmina saska powstała w Brskovcu nad Tarą w zachodniej Serbii pod przywództwem knezia Prebegera (niem. Frajberger) i kapelana Konrada. Działali w niej niemieccy dominikanie, a gmina utrzymywała kontakty z krzyżackim konwentem Panny Marii w palestyńskim Akkonie. Duży ośrodek górniczy Nowe Brdo nosił za króla Milutina saską nazwę Nyeuberg. Targ Rudnik zamieszkiwali górnicy sascy już w 1312 r., a do położonej na południu Serbii Trepćy przybyli przed 1313— 1316 r. Sasi przynieśli do Serbii i Bośni własną technikę górniczą, o czym świadczy terminologia pochodzenia niemieckiego, i własne prawo górnicze, potwierdzane im przez władców serbskich. Poszczególne sztolnie, tak zwane w języku serbskim „okna", lub ich części stanowiły własność górników. Władca z tytułu swych praw regalnych pobierał od 8 do 10% wyprodukowanego metalu. Z licznych niegdyś statutów, potwierdzanych później przez sułtanów tureckich, zachował się w oryginale „Statut" kopalni i osady saskiej Nowe Brdo wydany przez knezia Stefana Łazarewicza w 1412 r. Na mocy tej ustawy na czele gminy stało 12 „purgarów" (niem. buerger — mieszczanin) sprawujących sądy. Sprawy sporne z ludnością spoza gminy rozstrzygał sąd rozjemczy złożony w połowie z przedstawicieli gminy saskiej. 122 Poza górnictwem zajmowali się Sasi lichwiarstwem, wyrębem lasów, a także rzemiosłem miejskim, o czym świadczą dawne serbskie nazwy pochodzenia niemieckiego nadawane rzemieślnikom. Mieszczaństwo serbskie jako stan jednolity nie zdążyło uformować się w Serbii nie tylko w okresie panowania Nemaniczów, lecz również w XV w. W osadach wczesnomiejskich mieszkali zawsze obok mieszających się stopniowo z ludnością miejscową Sasów także obywatele miast dalmatyńskich, żyjący we własnych, odrębnych gminach. Kupcy dubrowniccy sprowadzali do Serbii sukno, wino i luksusowe wyroby rzemieślnicze, na targach zaś i w osadach górniczych skupowali, a następnie wywozili skóry, wosk, suszone mięso, metale i drewno. Do warstwy panującej należeli poza dynastią królewską wyżsi duchowni, przede wszystkim biskupi, będący zarazem ihumenami głównych monasterów prawosławnych fundowanych przez samych Nemaniczów, vlastela, czyli świeccy możnowładcy, i vojnici — średni i drobni feudało-wie, zwani w XIV w. vlastelićiciami. Do wielkiego żupana, a następnie króla należały wsie żupskie stanowiące zaplecze grodów królewskich. Stefan Nemania nadał monasterom w Studenicy, na Bistricy i Hilandarowi sela i ludzi. Posiadłości Cerkwi i możnowładców tworzyły seniorie feudalne, tak zwane vlastelinstva, które dzięki uzyskiwaniu coraz szerszych praw immunitetowych przekształcały się w XIII i XIV w. niemal w samodzielne państewka, co stało się przyczyną rozkładu monarchii Nemaniczów. Arcybiskupstwo serbskie z siedzibą w monasterze Żića otrzymało w początkach XIII w. 57 wsi i przysiółków oraz 217 Włachów zajmujących się pasterstwem. Posiadłości ufundowanego przez króla Stefana Deczańskiego w Metohii monasteru Visoki Dećani obejmowały 2166 gospodarstw wieśniaków zajmujących się rolnictwem i rzemiosłem i 266 gospodarstw pasterskich należących do ludności właskiej. Od XIII w. rozwijał się pod wpływem Bizancjum i Bułgarii system proniji. Królowie serbscy oddawali ziemie zwane pronijami w warunkowe posiadanie serbskim vlastelićiciom w zamian za obowiązek konnej służby wojskowej. Własnych vlastelićiciów-pronijarów posiadały również bogate monastery. Ludność wiejska przekształciła się w XII i XIII w. z wolnych dawniej wieśniaków posiadających prawa dziedziczne do uprawianej ziemi zwanej bastiną w zależnych chłopów poddanych. Ogół ludności nazywano w Serbii sebrami. Sebrowie dzielili się na wolnych baśtiników i kilka kategorii chłopów poddanych. Zależną ludność zajmującą się wyłącznie rolnictwem i hodowlą określano zagadkowym, specyficznie bałkańskim mianem merophów lub meropsów (1. poj. meropati) lub greckim parików. Meropsi zachowywali prawo własności do ziemi należącej do ich gospodarstw i osobowość prawną, mogli zatem występować w sądach nawet w sprawach spornych ze swymi właścicielami. Obowiązywały ich głównie „meropaske raboty" na ziemi właściciela. Meropsi monasteru Bogurodzicy na Bistricy fundowanego przez Nemanię orali w 1234 r. 7,5 matów ziemi („mat" — pole, które zasiewano 1 matem, czyli 15 kg zboża), kosili siano, plewili lub żeli przez 6 dni i wykonywali inne, bliżej nie określone prace. 123 W XIV w. pracowali przez dwa dni w roku. Jako daninę zbożową oddawali z własnej gospodarki 1 kabał (mat) zboża, słód, chmiel, opał, kamienie młyńskie i jagnięta. Obowiązywał je niekiedy także ponoś, to jest transportowanie własnym wozem towarów monasteru, dostarczanie drobnej zwierzyny łownej i kopanie winnicy. Daniny w pieniądzu zaczęli opłacać dopiero w XIV w. Na rzecz Cerkwi składali meropsi lukno (miara ziarna lub mąki) zboża lub dwa denary od każdej rodziny. Do uprzywilejowanej grupy ludności należeli sokalnicy. Było ich na wsi serbskiej trzydziestokrotnie mniej niż meropsów. W 1234 r. sokalników monasteru na Bistricy obowiązywało oranie tylko 4,5 matów ziemi, a w zamian pełnili liczne służebności na rzecz właściciela ziemi: transportowanie towarów, towarzyszenie panu w podróżach, praca we dworze. Byli zatem drobnymi funkcjonariuszami seniorii, podobnie jak słoweńscy żupani lub polscy komornicy i włodarze. Sokalnikami zostawali synowie rzemieślników nie znający rzemiosła i synowie popów nie umiejący czytać. Położenie sokalników było zbliżone do sytuacji rzemieślników dworskich, zwanych majstori lub obrtniki, występujących dopiero w XIV w. Świadczenia ich zbliżone były do obciążeń sokalników, a poza tym produkowali wyroby rzemieślnicze lub pełnili wykwalifikowane usługi. W dobrach klasztornych w XIV w. występowali kowale, złotnicy, siodlarze, krawcy, cieśle, skórnicy, garncarze i murarze. Najmniej liczną grupę na wsi stanowili niewolni otrocy, pozbawieni osobowości prawnej, lecz położeniem ekonomicznym zbliżeni do meropsów, w wypadku gdy posiadali własne gospodarstwa. W pojęciu serbskiego prawa zwyczajowego byli oni własnością (baśtina) swych panów, którzy mogli nimi nawet handlować. Znany też był w Serbii handel niewolnikami. Stopniowo jednak położenie otroków poprawiało się. Statuty cara Duszana przewidywały odpowiedzialność otroków przed sądem cara w wypadku głównych przestępstw karnych, a mieszkających w tych samych wsiach co i meropsi obowiązywały te same obciążenia. Nieraz otrocy byli również funkcjonariuszami władzy państwowej Własi, dawni romańscy pasterze, używający w XIII w. w przeważającej liczbie języka serbskiego, tworzyli uprzywilejowaną grupę ludności wiejskiej. Często w katunach właskich osiedlali się meropsi szukający lepszych warunków bytowania. Nie obowiązywała Włachów renta odrobkowa i faktycznie zachowali swobodę zmieniania swych siedzib. Opłacali specjalną daninę od użytkowania łąk i pastwisk, zwaną trawniną. Wynosiła ona jedną sztukę bydła lub owcę od wypasanych stu sztuk. Wypasali również stada właściciela w zamian za żywność lub zapłatę w owcach. Obowiązywał ich również ponoś i jeśli posiadali ziemię, także koszenie siana. Jako świadczenia państwowe pobierali Nemanicze podstawowy podatek zwany soće składany w pieniądzu lub zbożu. Na utrzymanie urzędników żupskich, tworzących administrację terytorialną państwa, szedł obrok. Ludność państwa obowiązywały ponadto liczne inne powinności. Należała do nich priselica, czyli obowiązek goszczenia i utrzymywania władcy, jego urzędników i służby, gradozidanje — obowiązek 124 budowy grodów, gradobljudenje — strażowanie w grodzie, vojevanje — powinność uczestniczenia w wojnach. Monarcha i jego urzędnicy ściągali ponadto liczne opłaty nadzwyczajne oraz wzywali serbów na „velike i małe rabote". Były to prace wykonywane na ziemi władcy lub na jego dworze. Dochody z danin i posiadłości królewskich szły do skarbca zwanego riznica lub kuca kraljeva (dom królewski). Dochody te, początkowo najważniejsze, zostały w drugiej połowie XIII w. zdystansowane przez dochody innego typu — pobierane z tytułu posiadanych praw regalnych i monopoli królewskich. Należały do nich prawo bicia monety, użytkowania bogactw ziemi i przewężenia towarów. Ściąganiem dochodów płynących z uprawnień królewskich zajmowali się dzierżawcy komór celnych. Byli nimi zazwyczaj Dubrowniczanie lub Kotoranie. Władca serbski nosił tytuł wielkiego żupana. a następnie króla, przysługiwały mu ponadto liczne tytuły honorowe wzorowane na bizantyńskiej tytulaturze cesarskiej. Do najważniejszych tytułów należało miano samodzierżcy (autokratora). Niezwykle silnie rozwinął się w Serbii kult osoby monarchy. Nazywano go zawsze, jeszcze za życia, świętym i prawowiernym królem, a po śmierci zazwyczaj kanonizowano. Głównym oparciem tronu było duchowieństwo prawosławne znajdujące się pod specjalną ochroną prawa, a jednocześnie podlegające jedynie własnym sądom duchownym. Niemal każdy władca powiększał dobra monasterskie, a poza tym fundował własną zadużbinę, to jest monaster, w którym miał być pochowany i który miał mu zapewnić zbawienie duszy. Władca serbski posiadał liczne prawa regalne, wśród nich zwierzchnie prawo do całej nie okupowanej ziemi i do posiadłości, które pozostały bez dziedzica. Sprawował najwyższą władzę wojskową i sądową przy pomocy urzędników swego dworu. Na czele hierarchii urzędów dworskich stali dowódcy wojskowi: wielki wojewoda, wielki sługa i wielki czelnik. Wielki tepczi (tepćije) był prawdopodobnie dowócą straży pałacowej. Skarbem zarządzał kaznac, zwany także po grecku protovestijarem, a kancelarią wielki logoteta. Władza królewska ograniczona była przez sabory, do których należało wyższe duchowieństwo, możnowładztwo i urzędnicy dworscy. Sabory, zwoływane w razie potrzeby, decydowały o najważniejszych sprawach państwa, takich jak wybór arcybiskupa, później patriarchy, walka z herezją, wydanie wojny, zawarcie pokoju lub ogłoszenie nowego zbioru praw. Państwo dzieliło się na okręgi grodowe, posiadające własne terytoria żupskie podzielone na żupy. Okręgi te zwano grad, strona i oblast. Na administracje lokalną państwa składali się: sevast, knez lub żupan (zarządcy okręgów), praktor i kaznac (poborcy podatków), kefalija gradski (zarządca grodu z okręgiem), kastrofilak (dowódca załogi grodu) i liczni sędziowie grodzcy i żupscy. Organizacja wojskowa była typowo feudalna. Do służby zobowiązana była vlastela i vlastelićići, należący częściowo do kategorii pronijarów, wraz z kontygentem wystawianym przez ich vlastelinstva (seniorie i lenna feudalne). Obok wojska feudalnego dużą rolę odgrywały oddziały najemne ze wschodu (Tatarzy, Turcy, Jasowie) lub z Europy Zachodniej, opłacane z wielkich dochodów z kopalnictwa. 125 KULTURA ŚREDNIOWIECZNEJ SERBII I MACEDONII Powstanie jednolitego państwa Nemaniczów, obejmującego Raszkę i Zetę, zainaugurowało nowy okres bujnego rozwoju kultury serbskiej: architektury, malarstwa kościelnego i piśmiennictwa. Powstał wówczas nowy kierunek w architekturze, rzeźbie i malarstwie, określany od swej kolebki Raszki szkołą raszkańską. Szkoła ta nawiązywała nie tylko do architektury wczesnobizantyńskiej, rozwijającej się na Bałkanach w V—VII w., lecz także do bliższej czasowo architektury bizantyńskiej XI w. i epoki Odrodzenia komneńskiego. Jej cechą charakterystyczną było jednak stałe przeplatanie się wpływów bizantyńskich z wpływami sztuki romańskiej, promieniującej z dalmatyńskiego Primorja, a także Dalmacji Dolnej i z sąsiedniej Italii. Do najstarszych pomników szkoły raszkańskiej należą fundacje Stefana "Nemanii: cerkiew Św. Mikołaja w Toplicy pod Kurśumliją, którą ukończono około 1168—1172 r., Św. Jerzego (Djordja) w Rasie i niewiele od niej późniejsza cerkiew Zaśnięcia Bogurodzicy w Studenicy. Ta ostatnia posiada charakter budowli romańskiej, której ściany i apsyda rozczłonkowane są lizenami, a całość zdobi romański fryz arkadowy na konsolach. Natomiast związek z architekturą Konstantynopola zaznaczył się rozczłonkowaniem zewnętrznej ściany podbudowy kopuły za pomocą dużego łuku z potrójnym oknem. Narteks (przedsionek) — część zewnętrzna dobudowana do fasady zachodniej w latach 1228—1234 za króla Radosława, nosił już cechy cysterskiej architektury gotyckiej. Do dzieł powstałych w latach dwudziestych XIII w. należy cerkiew arcybiskupia w Żićy w dolinie Zachodniej Morawy, nosząca wyraźne cechy architektury bizantyńskiej. Nie występują już w niej boczne apsydy 126 i nie posiada romańskich murów, lecz otynkowane i pomalowane na czerwono ściany zewnętrzne. Współczesne jej są cerkwie Djurdjevi Stupovi w Budimlju pod Berane oraz Bogurodzicy Hvostańskiej koło Peći i ufundowana przez króla Władysława (1234— 1235) cerkiew monasteru w Mileśevej. W budowlach tych coraz silniej zaznacza się kierunek pionowy, gdyż bębny, na których wznoszono kopuły, były coraz wyższe. Tworzą one podbudowę w kształcie sześcianu węższego od głównej nawy świątyni. Kopuła spoczywa już nie na czterech głównych łukach dolnej budowli, lecz na czterech ścianach tworzących tzw. bęben, nad którymi są nowe łuki. Westybule boczne tych świątyń wydłużają się, przekształcając się w nawę poprzeczną, tworzącą rodzaj transeptu. Do architektury bizantyńskiej zbliżały cerkwie Raszki również narteksy, a często także egzonarteksy (przedsionki zewnętrzne). Natomiast wieże egzonarteksu od strony zachodniej są elementem raczej obcym architekturze bizantyńskiej i być może nawiązują do wież świątyń romańskich. Do budowli szkoły raszkańskiej należy także cerkiew monasteru w Moraćy nad Moraćą w Zecie, ufundowana w 1252 r. przez księcia Stefana, syna zeckiego „króla" Vukana Nemanicza. Włączono w niej do nawy głównej rząd bocznych kaplic, co zbliżało świątynię do cerkwi bizantyńskiej. Architekturę raszkańską drugiej połowy XIII w. reprezentuje cerkiew monasteru Sopoćani wzniesiona w latach sześćdziesiątych XIII w. na rozkaz króla Stefana Urosza I. Posiada ona kopułę na wysokiej podbudowie i nartekcs włączony do właściwej cerkwi. Dobudowano do niej następnie egzonarteks i od strony zachodniej wysoką wieżę. Całość wraz z bocznymi westybulami i dobudówkami pokryto wspólnym dachem, dzięki czemu odnosi się mylne wrażenie, że jest to trójnawowa bazylika z kopułą. Bliska okresem powstania w zachowanej postaci jest cerkiew w Gradcu koło Cacka, niegdyś fundacja Stracimira, brata Nemanii, gruntownie przebudowana w siedemdziesiątych latach XIII w. Powstały wówczas żebrowe sklepienia, łamane łuki i gotyckie elementy dekoracyjne. Najpóźniejszym zabytkiem nawiązującym do tradycji szkoły raszkańskiej jest cerkiew Zbawiciela monasteru Visoki Decani wzniesiona w latach 1327—1335. Budował ją franciszkanin Fra Vit z Kotoru przy współudziale protomajstra (pierwszego mistrza) Djordjego z braćmi Dobrosławem i Nikolą. Świątynia stanowi udaną próbę połączenia kilkunawowej bazyliki romańskiej ze świątynią bizantyńską, posiada trójnawowe prezbiterium zakończone apsydą główną i dwiema bocznymi, pięcionawowy korpus główny — naos wyższy od prezbiterium oraz duży, również nieco niższy od korpusu głównego trójnawowy narteks. Dachy niższych naw bocznych opierają się na ścianach naw niższych. Nad naosem wznosi się kopuła, której podstawa posiada okna oświetlające całe wnętrze. Ściany są wielobarwne, gdyż składają się na nie warstwy białego i różowo-fioletowego marmuru, otacza je fryz ślepych arkad dekoracyjnych i rzeźbiona ozdoba okien i portali z białego marmuru, na której zachowały się ślady polichromii. Ściany zewnętrzne, portale i rzeźba zdobiąca od zewnątrz okna nadają całej budowli wygląd włoskiej bazyliki romańskiej. 127 Świątynia ta stanowi szczytowe osiągnięcie eklektycznej w swym charakterze architektury szkoły raszkańskiej i jest zarazem jej ostatnim monumentalnym dziełem. Równolegle z architekturą szkoły raszkańskiej rozwijała się na ziemiach macedońskich, zwłaszcza na Świętej Górze Atos, architektura czysto bizantyńska, wzorowana na monumentalnej sztuce Konstantynopola i pobliskiej Tessaloniki (Sołunia). Do najciekawszych zabytków nie tyle może budownictwa, co malarstwa epoki Odrodzenia komneńskiego należy niewielka cerkiew Św. Pantalejmona wzniesiona w 1164 r. w Nerezi pod Skopjem dzięki dobrze zachowanym freskom obrazującym dzieje Chrystusa z kompozyją przedstawiającą Opłakiwanie Chrystusa, słynną z realistycznego oddania postaci. Po opanowaniu przez Serbów ziem macedońskich tradycje miejscowej architektury, wzmocnione bezpośrednimi kontaktami ze sztuką dworską Paleologów, przeniknęły do Królestwa Serbskiego. 128 W konsekwencji w architekturze dawną szkole raszkańską wyparła nowa, nazywana szkołą kosowsko-metohijską lub macedońską — od jej głównych centrów. Do jej najstarszych zabytków należy cerkiew monasteru Hilandar na Atosie. przebudowana w 1299 r. na polecenie króla Milutina. Powtarza ona typowy dla świątyń atońskich plan cerkwi z kopułą na planie krzyża greckiego, a więc w kwadracie, i połączonego z trykonchem, to jest zakończeniem apsydami trzech ramion krzyża tworzących jakby trzy nawy. Od strony zachodniej cerkiew posiadała narteks, do którego książę Łazarz polecił w 1389 r. dobudować egzonarteks. Od cerkwi raszkańskich różni się Hilandar także wyglądem zewnętrznym, gdyż ściany zbudowane na przemian z kamienia i cegły posiadają cechy typowo bizantyńskiego rozczłonkowania i zdobione są barwnymi cegłami ułożonymi we wzory geometryczne. Na polecenie króla Milutina przebudowano również cerkiew Św. Jerzego w Staro Nagorićinie koło Kumanova w północnej Macedonii, wznosząc w 1313 r. na zachowanej części dolnej murów jedenastowiecznej bazyliki z kopułą nową cerkiew z barwnej cegły bizantyńskiej na planie krzyża wpisaną w podłużny prostokąt. Jej wertykalizm podkreśla główna kopuła umieszczona na wysokim bębnie, otoczona czterema bocznymi kopułami. Do najwspanialszych fundacji wzniesionych według zasad bizantyńskiej kosowsko-metohijskiej szkoły budownictwa serbskiego należy główna fundacja (zadużbina) króla Milutina wzniesiona w Graćanicy pod Priśtiną na Kosowym Polu, ukończona około 1321 r. Świątynia ta składała się jakby z dwóch cerkwi wzniesionych na planie krzyża greckiego — niniejszej niższej i większej wyższej wchłaniającej cerkiew mniejszą. Nad całością wznosi się centralna kopuła i cztery boczne kopułki. Podwójne i potrójne okna oraz cały wystrój zewnętrzny naśladuje współczesną architekturę konstantynopolitańską doby Paleologów. Analogie te potęguje kolorystyka ścian zewnętrznych i liczne ozdoby ceramiczne charakterystyczne dla architektury bizantyńskiej. Cerkiew w Graćanicy posiadała początkowo tylko jeden wąski narteks, do którego dobudowano około 1380 r. egzonarteks. Stefan Duszan, zajęty wojnami, nie prowadził ożywionej działalności budowlanej, tak że najciekawsze zabytki architektury serbskiej XIV w., późniejsze niż Graćanica i Dećani, fundowali przeważnie jego możnowładcy. Należy do nich cerkiew Św. Archanioła monasteru w Lesnowie pod Kratowem, założona w 1341 r. przez despotę Oliwera, powtarzająca założenia ogólne planu cerkwi z doby Milutina. Cerkiew lesnowska posiada naśladujące wzory konstantynopolskie, wydłużoną przstrzeń przed apsydą wschodnią, a jej narteks wewnętrzny uwieńczony jest własną kopułą, przez co powstała jakby cerkiew podwójna. Zdobi ją z zewnątrz dekoracja ze ślepych arkad, charakterystyczna dla sztuki serbskiej tego okresu. Król Vukaśin (1366—1371) i jego syn król Marko (1371 — 1394) fundowali cerkiew Św. Dymitra w Markov Monastirze pod Skopjem. Cerkiew wzniesiono na planie krzyża greckiego, a jej narteks pokryty został oddzielnym dachem. Na uwagę zasługuje barwna dekoracja ceramiczna ścian zewnętrznych cerkwi. Brat króla Marka, Andreasz, fundował w 1389 r. cerkiew Św. Andrzeja nad Treską na planie nieregularnego krzyża ze smukłą wysoką kopułą. 129 Do zabytków architektury świeckiej XIV w. należą mury stołecznego Prizrenu, obwarowany dwór w Petriću i położony na wyniosłym wzgórzu zamek Zvecan. Podbój turecki Macedonii i Serbii południowej przerwał dalszy rozwój architektury serbskiej na tych ziemiach. Kontynuowali ją Serbowie na północy kraju, tworząc nową szkołę budownictwa kościelnego nazwaną od terytorium, na którym rozwijała się, szkołą morawską. Malarstwo ścienne uprawiane w państwie Nemaniczów cechował najpierw u schyłku XII w. spokojny bizantyński klasycyzm, mieszczący się w ramach monumentalnego stylu epoki Odrodzenia komneńskiego, który w Macedonii wyraził się najpierw w malarstwie cerkwi Św. Pantalejmona we wsi Nerezi (1164). Cechuje je pewien iluzjonizm przy jednoczesnym realistycznym odtwarzaniu takich szczegółów, jak kolor zwłok i wygląd twarzy zmarłego Chrystusa oraz podkreślenie żywej gestykulacji i psychologicznej motywacji ruchów postaci. Powyższe elementy realistyczne zostały jeszcze wzmocnione w malarstwie ściennym cerkwi Św. Jerzego w wiosce Kurbinowo nad Jeziorem Prespańskim z 1191 r. Przykładem adaptacji dworskiej sztuki bizantyńskiej na gruncie macedońskim na przełomie XIII i XIV w. jest dekoracja malarska z 1295 r. cerkwi Matki Boskiej Peribleptos (obecnie Św. Klemensa) w Ochrydzie — fundacji Progona Zgura, zięcia cesarza Andronika II, do której nawiązuje sztuka z czasów króla Milutina. Do malarstwa macedońskiego XII w. nawiązują malowidła ścienne 130 głównej cerkwi monasteru w Studenicy, powstałe w początkach XIII w. Symetryczne ustawienie postaci i ich konturowo-linearne ujęcie przy stosowaniu kontrastów światłocieniowych zdradza występowanie tu także tradycji jeszcze hellenistycznego malarstwa, silniejszych niż w sztuce komneńskiej. Do tradycji późnoantycznego „mozaikowego" malarstwa ubliża to malarstwo także stosowanie złotego tła, podczas gdy malarze komneńscy zastępowali je bardziej realistycznym tłem błękitnym. Do tego stylu „złotego" należy również dekoracja malarska arcybiskupiej Żićy, a częściowo także powstałe około 1265 r. malowidło ścienne w cerkwi monasteru w Sopoćanach. Zbliżone do Sopoćan jest dworskie malarstwo ścienne cerkwi w Mileśevej wykonane około 1237 r., w którym występuje również tło „mozaikowe" złote i realistyczne niebieskie. To ostatnie, związane silniej niż pierwsze ze sztuką rozwijającą się w bizantyńskich ośrodkach życia monastycznego, pozostawało pod wpływem nurtu realistycznego i widać w nim również wpływ późnoromańskiej sztuki zachodniej, dzięki czemu należy do tak zwanego stylu „bizantyńsko-romańskiego", który prawie w trzydzieści lat później wystąpił również w malowidłach w Sopoćanach. Elementy realistyczne zaznaczyły się w nich zwłaszcza w portretach „ktitorów", to jest fundatorów monasteru i ich przodków, poczynając od świętego Symeona — Stefana Nemanii, a kończąc w Mile-Śevej na samym fundatorze, królu Władysławie, w Sopoćanach zaś na synach fundatora, Dragutinie i Milutinie. Niezwykle bujnie rozwinęło się malarstwo ścienne w Serbii i serbskiej Macedonii w czasach króla Milutina i cara Stefana Duszana. 131 W 1300 r. powstała dekoracja malarska głównej cerkwi Hilandaru na Atosie, w 1314 r. małej cerkwi, zwanej królewską, świętych Joachima i Anny w Studenicy, w 1317 r. w Staro Nagorićinie, około 1320 r. w Graćanicy, nieco później w cerkwi Patriarszej w Peći i w Deczanach, w 1349 r. w Lesnovie, około 1371 r. w Markov Monastirze, a w 1389 r. nad rzeką Treską. Lista ta nie wyczerpuje wszystkich zachowanych zabytków czternastowiecznego malarstwa. Przeważał w nim ruch odrodzeniowy malarstwa bizantyńskiego doby Paleologów, cechujący rozwój malarstwa szkoły macedońskiej i kosowsko-metohijskiej. Pozwalają nam lepiej poznać malarstwo bizantyńskie tej doby zniszczone dość dokładnie przez Turków w samym Konstantynopolu. Wykonawcami tych malowideł byli malarze bizantyńscy. Zamówienia króla Milutina wykonywali Astrapas (w jęz. greckim: Błyskawiczny), jego główny pomocnik, może syn, Michał, i również Grek Eutychios. W tym malarstwie nawiązującym do konstantynopolitańskiej sztuki dworskiej dostrzegamy również wpływy sztuki trzynastowiecznej włoskiego Ducenta. Malarstwo miniaturowe Raszki poznajemy dzięki cyrylickiemu Ewangeliarzowi Vukana, powstałemu w początkach XIII w. w grodzie Ras. Łączyło ono prowincjonalną sztukę późnokomneńską z wpływami idącymi już od XI w. ze skryptoriów benedyktyńskich, głównie z Monte Cassino. Przeplatanie się wzorców bizantyńskich i orientalnych z wpływami zachodnimi cechowało sztukę serbską również w drugiej połowie XIII w. Dopiero opanowanie przez Serbów Macedonii w XIV w. wywołało wyraźną bizantynizację również serbskiego malarstwa miniaturowego. Odrodzenie państwowe Serbii u schyłku XII w. zapoczątkowało nowy okres rozkwitu piśmiennictwa staroserbskiego. W Serbii powstała tak zwana świętosawska szkoła piśmiennictwa serbskiego, która ukształtowała literaturę słowiańską XIII w. na całych Bałkanach i wpływami swymi sięgała aż na Ruś. Ośrodki jej mieściły się na Atosie w kelii (celi) Karejskiej i w monasterach Studenicy i Źićy w samej Serbii. Pisarze cerkiewni należący do szkoły piśmienniczej utworzonej przez świętego Sawę, jego uczniowie i ich naśladowcy zajmowali się przede wszystkim literaturą przekładową z greki. Najpopularniejszymi dziełami przekładanymi na język staroserbski były żywoty świętych. Żywot świętego Jerzego Kapadockiego, przedstawiający go jako rycerza, czytywany był nie tylko w monasterach, lecz także na dworach królewskich i możnowładczych. Podobną popularnością cieszył się żywot świętego Aleksego. Przekładano również apokryfy staro- i nowotestamentowe oraz liczne średniowieczne opowieści i romanse w rodzaju Aleksandrii — dziełka opisującego rzeczywiste i legendarne czyny Aleksandra Wielkiego, i opowieści o upadku Troi. Przekładano również w Serbii dzieła literatury zachodnioeuropejskiej, wśród nich romans o Tristanie i Izoldzie. Do dzieł czysto kościelnych należał nowy aktualny bizantyński Nomokanon, czyli Kormćija, przełożony z greki przez świętego Sawę, i liczne typika (reguły klasztorne) z typikonem studenickim na czele. Do dzieł oryginalnych należały biografie, wzorowane na bizantyńskich żywotach świętych, 132 świętego Symeona (Stefana Nemanii) opracowane przez jego synów Sawę i króla Stefana Pierwszego Koronowanego. W 1253 r. powstała obszerna biografia świętego Są wy opracowana przez mnicha Domentiana. Na jej podstawie u schyłku XIII w. napisał nowy żywot świętego Sawy utalentowany literat mnich Teodozije. Arcybiskup serbski Daniło, zmarły w 1337 r., i jego anonimowy kontynuator pozostawili obszerny zbiór biografii zatytułowany Żywot królów i arcybiskupów serbskich doprowadzany do czasów cara Duszana. U schyłku XIV w. główny ośrodek piśmiennictwa słowiańskiego przeniósł się z Serbii do Bułgarii, w której odnową piśmiennictwa słowiańskiego, reformą ortografii i oczyszczaniem ksiąg kościelnych od skażeń zajął się Eutymiusz, patriarcha tyrnowski (1375— 1393), uczeń Teodozego, zwolennika mistyczno-ascetycznej nauki isichiastów szerzącej się wówczas w Bizancjum. Ośrodkiem reformy piśmiennictwa był obok Tyrnowa Kilifarewski monaster położony w pobliżu Tyrnowa, siedziba Teodozego. Działalność i wpływ szkoły pisarskiej Eutymiusza był równie głęboki, jak w okresie poprzednim wpływ serbskiej szkoły świętego Sawy. Uczniami i kontynuatorami prac Eutymiusza byli Konstantyn Kostenecki, zwany Filozofem, Cyprian i Grzegorz Cambłak, którzy po upadku Tyrnowa w 1393 r. przenieśli tradycje tyrnowskiej szkoły piśmienniczej do Serbii, na Ruś Zachodnią objętą granicami Wielkiego Księstwa Litewskiego i do Moskwy. W Serbii powstała nowa szkoła piśmiennictwa cyrylickiego z ośrodkiem w monasterze Resawskim we wschodniej Serbii. Rozkwit jej przypadł na czasy despotowiny serbskiej w XV w. X. BANOWINA I KRÓLESTWO BOŚNI POWSTANIE BANOWINY BOŚNIACKIEJ PO UPADKU w połowie X w. serbskiej monarchii księcia Czasława Bośnia podzieliła los pozostałych ziem serbskich wchodząc w zależność od carstwa bułgarskiego, a po śmierci cara Iwana Władysława w 1018 r. od Bizancjum jako księstwo lenne. W okresie rozkwitu potęgi Zety jej król Konstantyn Bodin osadził w Bośni swego namiestnika, knezia Stefana. Namiestnicy ci nosili w XI w. tytuł bana, nadawany zarówno w Serbii, jak i Chorwacji zarządcom wielkich terytoriów pogranicznych. Tytuł ten władcy Bośni zachowali także w XII w. jako lennicy królów węgierskich lub cesarzy bizantyńskich. W połowie XII w. król węgierski osadził w Bośni Borićia jako swego bana. Po raz ostatni Bizancjum posiadało zwierzchnią władzę nad Bośnią w latach 1167 — 1180. Cesarz Manuel Komnen osadził w niej bana Kulina (około 1180 — 1204), który po jego śmierci uznał się lennikiem węgierskim, dążył jednak stale, podobnie jak Stefan Nemania, do zdobycia pełnej samodzielności politycznej. W 1189 r. Kulin wystawił przywilej dla Dubrownika, napisany alfabetem cyrylickim, stanowiący rodzaj traktatu handlowego zawartego z tym miastem. Posiadał wówczas kancelarię, w której dokumenty pisał „diak" Radoje, i „czasników" zarządzających w jego imieniu krajem. Dubrowniczame uzyskali pełną wolność poruszania się po całym państwie bez opłacania cła i mieli składać jedynie dobrowolny „pokłon" (dar) banowi. W walce z katolickimi Węgrami szukał Kulin i otaczający go feudałowie aprobaty ideowej u dalmatyńskich bogomiłów, zwanych przez romańskich mieszkańców miast dalmatyńskich patarenami. Patareni napłynęli do Dalmacji z Serbii, wygnani przez Stefana Nemanię, lub z Macedonii, w której byli zadomowieni już w X w. Wypędzeni ze Splitu i Trogiru znaleźli schronienie u bana Kulina w Bośni. Do najwybitniejszych heretyków należeli dwaj bracia, malarze kościelni i złotnicy z Zadaru, Matej i Aristodije, znawcy piśmiennictwa łacińskiego i słowiańskiego, którzy wznosili dla Kulina cerkwie. Przenikanie do Bośni ułatwiała im jej sytuacja kościelna, gdyż istniała tam tylko jedna diecezja, zależna od górnodalmatyńskiego arcybiskupstwa dubrownickiego, obsadzona przez duchowieństwo posługujące się w liturgii językiem słowiańskim. 134 Pojawienie się w Bośni dualistycznej herezji zaniepokoiło papiestwo, organizujące wówczas krucjatę przeciwko wyznającym duanzm katarom z południowej Francji. Papież Innocenty III zwrócił się o pomoc do Węgier, a do Bośni wysłał swego legata, który wymógł na Bośniackich zakonnikach złożenie przyrzeczenia przestrzegania nauki i przepisów Kościoła rzymskiego. Król węgierski trzymający na swoim dworze jako zakładnika syna Kulina wymógł w 1203 r. zobowiązanie wypłaty 1000 grzywien srebra tytułem kary, jeśli patareni nie zostaną w Bośni wyniszczeni. Kroki te na krótko tylko zdołały utrzymać Bośnię przy katolicyzmie. WALKI Z WĘGRAMI O NIEZALEŻNOŚĆ Po kilkunastu latach patareństwo znów podniosło głowę tolerowane przez Kościół bośniacki. Biskupem bośniackim był bowiem rodzony brat przywódcy patarenów — głównego „herezjarchy", oskarżany również o herezję, gdyż nie uznawał sakramentu chrztu. W 1221 r. przybył do Bośni legat papieski, który w porozumieniu z królem i episkopatem węgierskim złożył z godności biskupa, zastępując go Węgrem podporządkowanym bezpośrednio papieżowi. W Bośni osadzono dominikanów, papieskich inkwizytorów wsławionych już swą zawziętą walką z katarami francuskimi prowadzoną w imieniu kurii rzymskiej. Wszystkie te środki okazały się niedostateczne, gdyż król węgierski Andrzej II (1204—1235), zajęty sprawami wewnętrznymi, nie poparł zbrojnie katolików bośniackich. Nowy biskup osiadł w 1231 r. poza granicami Bośni w sławońskim Djakovie. Dopiero u schyłku swego panowania Andrzej II zmusił bana Bośni Mateja Ninoslava (1233— 1250) do wyrzeczenia się herezji i przejścia na katolicyzm, a w 1235 r. próbował bezskutecznie osadzić w Bośni swego syna Kolomana. Ban Ninoslav w toku ciężkich walk prowadzonych ze zmiennym szczęściem utrzymał się na tronie. Węgrzy organizowali przeciwko heretykom bośniackim „wyprawy krzyżowe", nie zdołali jednak nigdy opanować na czas dłuższy całego terytorium. Gdy główne siły węgierskie wycofywały się, Bośniacy usuwali obce załogi i wracali do swych wierzeń. Dopiero po śmierci bana Ninoslava tron objął wierny wasal węgierski, ban Prijezda (około 1250—1287). Węgrzy oderwali od Bośni pograniczne okręgi Usorę i Soli, wcielając je do banowiny maczwańskiej, przekazanej w lenno królowi serbskiemu Stefanowi Dragutinowi. Stałe walki poderwały autorytet władzy bana i wzmocniły pozycję możnowładców. Już w 1233 r. skarżył się ban Matej Ninoslav papieżowi, że możnowładcy nie przestrzegają dawnego obyczaju, zgodnie z którym władca według swego uznania przekazywał w zarząd żupy i wsie, lecz zuchwale zatrzymują je wbrew jego woli. Pierwsi banowie nie byli ograniczeni zgodą swych bojarów (boljarów) w zawieraniu traktatów i wystawianiu przywilejów, natomiast zgoda możnowładców staje się już u schyłku rządów bana Ninoslava niezbędna. W 1299 r. władzę nad Bośnią objęli Śubicie, książęta bribirscy, będący zarazem banami Chorwacji Dalmatyńskiej. 135 Wznowili oni walkę z patarenami popierającymi nadal starą dynastię. W walce z synem Prijezdy II, banem Stefanem I, zginął w 1304 r. ban Bośni Mladen I Śubić, lecz rodzina jego utrzymała się w Bośni. Dopiero klęska Mladena II Śubicia w samej Chorwacji przyniosła Bośni niezależność. Tron bana objął w 1322 r. Stefan II Kotromanicz. PATARENI BOŚNIACCY W pierwszej połowie XIII w. Powstał heretycki „kościół bośniacki" (słów. „crkva bosanska'"). dzięki któremu kraj ten zyskał niebezpieczną reputację jedynego w Europie państwa heretyckiego. Pełnoprawni członkowie kościoła patareńskiego nazywali się chrześcijanami (krstjani) lub wiernymi. Na ich czele stał wielki dziad (djed), zwany także potocznie biskupem, goście i starcy pełniący rolę duchowieństwa. Cała ta starszyzna kościelna zwana „strojnikami" i wszyscy wierni łączyli się w ascetyczne gminy religijne, żyjące we wspólnocie dóbr zgodnie ze starym dogmatem bogomiłów, że cały świat materialny jako dzieło szatana nie może stanowić niczyjej własności. Patareńskie gminy zwane domami upodobniły się z czasem do katolickich i prawosławnych klasztorów. Członków gmin zwano zwykle zakonnikami, a Du-browniczanie zwali ich patarenami. Od klasztorów różniły się gminy brakiem podziału na domy męskie i żeńskie, co wywoływało wielkie zgorszenie wśród dominikanów, a następnie franciszkanów prowadzących prace misyjne wśród heretyków. Mnichów tych gorszyły również zwyczaje obowiązujące patarenów: składanie tylko obietnic zamiast przysiąg, noszenie różnokolorowej odzieży zamiast habitów, wstrzymywanie się od spożywania mięsa, a podobno nawet mleka jako produktu zwierzęcego. Domy patareńskie służyły jako zajazdy dla kupców dubrownickich, a także jako hospitia lub schroniska, w których dożywały swych dni wdowy po bogatych możnowładcach obsługując „świętych mężów". Wszyscy Bośniacy nie należący do domów patareńskich traktowani byli jako sympatycy, a nie jako wierzący. Nie obowiązywały ich zakazy obejmujące wiernych. Mogli się żenić, nie pościć, składać przysięgi i wojować. Określano ich pogardliwym mianem cielesnych ludzi (mrsne Ijude). Kościół bośniacki odgrywał rolę kościoła panującego i otrzymywał od bana i feudałów poważne nadania ziemskie, które przyjmował, gdyż porzucił z upływem czasu antyfeudalną ideologię dawnych bogomiłów, chociaż nadal nie uznawał poddaństwa. Patareni brali udział nawet w zgromadzeniach (siankach), na których zapadały najważniejsze decyzje, przebywali jako domownicy na dworach możnowładczych, przyjmowali urzędy i odbywali poselstwa do krajów postronnych. WZROST POTĘGI BOŚNI POD RZĄDAMI KOTROMANICZÓW Ban Stefan II Kotromanicz (1322-1353) był lennikiem królów Węgier, Karola Roberta Andegaweńskiego, a następnie Ludwika I. Związki z dworem andegaweńskim w Budzie umacniał przez małżeństwa. 136 W 1335 r. królowa węgierska Elżbieta Piastówna, córka Władysława Łokietka, wydała za niego swą bliską krewną, również Elżbietę, córkę Kazimierza, księcia inowrocławsko-gniewkowskiego. Urodzoną z tego związku Elżbietę Kotromaniczównę poślubił Ludwik I Andegaweński, rozszerzając w ten sposób swe związki rodzinne z Piastami. Wewnątrz Bośni ban Stefan II Kotromanicz umocnił swą pozycję konfiskując posiadłości zwolenników Subiciów i nadając je następnie wiernym sobie możnowładcom. Knez Vukoslav Hrvatinłć, przodek jednego z trzech najwybitniejszych feudalnych rodów Bośni, otrzymał żupy Banjicę i Vrbanj z zamkiem Kljuć i Kotor, gdyż były „niewierne" wobec bana i popierały Chorwatów. Władza bana była na tyle silna, że możnowładcy nie ośmielali się podnosić przeciwko niemu powstań. Nie była jednak nieograniczona, gdyż o wszystkich ważniejszych sprawach decydował stanak, to jest zgromadzenie z udziałem możnych i przywódców patareńskiej „cerkwi bosmańskiej". Wzrastała również siła ekonomiczna kraju i dochody bana. gdyż sprowadzeni 137 do Bośni sascy górnicy otwierali kopalnie rud srebra i ołowiu, a na targi przybywali coraz liczniej kupcy dalmatyńscy, głównie z Dubrownika. Spokój wewnątrz kraju i wzrost dochodów umożliwiły banowi Stefanowi II znaczne rozszerzenie granic Bośni. Podbił najpierw część ziem chorwackich, tzw. Dolne Kraje (Donje Kraji) i Neretlańską Krainę, a następnie korzystając ze śmierci króla serbskiego Stefana Urosza Milutina odzyskał utracone przez jego poprzedników Usorę i Soli i przyłączył Hum, dawne serbskie księstwo zahumskie. Bośnia obejmowała odtąd ziemie „od Sawy do morza i od Cetiny do Driny". Hum próbował odebrać Bośniakom car Stefan Duszan, lecz bezskutecznie, Stefan II bowiem utrzymał dostęp do Adriatyku. Dopiero jego bratanek i następca, Stefan Tvrtko I, utracił ujście Neretwy wraz z targiem Drijeva, ważnym ośrodkiem bośniackiego handlu, na rzecz Węgier. Panowanie Tvrtka I zakłócały nieustanne bunty bośniackich możnowładców, dążących do przekształcenia swych posiadłości w samodzielne, niezależne od bana państewka feudalne. Pokonał ich Tvrtko i zmusił do posłuszeństwa przy pomocy węgierskiej. W tym czasie zmarł car Stefan Urosz, a serbscy feudałowie wszczęli walki o spadek. Najbliższym sąsiadem Bośni było odtąd państewko utworzone w Serbii zachodniej przez żupana Nikolę Altomanovicia. Pokonał go Tvrtko I w 1373 r. w sojuszu z księciem Łazarzem, po czym podzielił się z nim zdobytymi ziemiami. Do Bośni przyłączył górne Podrinje i średnie Polimlje. W kilka lat później zajął Tvrtko I dalsze ziemie serbskie: Trebinje, Konavli, Draćevicę i terytorium między Dubrownikiem i Boką Kotorską. U ujścia do Boki Kotorskiej wzniósł twierdzę Novi, późniejsze miasto Hercegnovi. Dzięki tym zdobyczom mógł Tvrtko I w 1377 r. koronować się w monasterze Mileśevej, położonym w obrębie swego państwa, u grobu świętego Sawy, na króla Serbii, Bośni, Pomorza i Stron Zachodnich. Nowe królestwo nawiązywało do tradycji królewskiej dynastii Nemaniczów i miało stanowić jego kontynuację. W rzeczywistości było to królestwo bośniackie — widomy znak wielkiego wzrostu potęgi Bośni. W 1382 r. król Tvrtko I wykorzystując śmierć króla Węgier i Polski Ludwika I Andegaweńskiego podjął szereg wypraw do Dalmacji i Chorwacji, w toku których odzyskał najpierw dawne zdobycze swego stryja Stefana II, ziemie nad Neretwą, a następnie zmusił miasta dalmatyńskie, łącznie ze Splitem, do uznania swego zwierzchnictwa. Zmarł w 1391 r., a wkrótce potem rozpadło się utworzone przez niego państwo. Śmierć Tvrtka I wykorzystali możnowładcy bośniaccy, aby pominąć jego syna, również Tvrtka, i wynieść na tron własnego kandydata, podeszłego wiekiem Stefana Dabiszę (1391 — 1395). Bośnia rozpadła się na wiele państewek feudalnych niezależnych faktycznie od władzy centralnej, wśród których na czoło wysunęły się posiadłości trzech wielkich rodzin feudalnych decydujących w latach 1391 — 1420 o losach Bośni przy stałym udziale Węgier i Turcji. Posiadłości Hrvatiniciów leżały w północno-wschodniej Bośni w Dolnych Krajach, a najwybitniejszym przedstawicielem tego rodu był Hrvoje Vukćić (zm. 1416), 138 herceg Splitu. Kosacze Sandalj Hranić (około 1370—1435) i bratanek jego Stefan Vukćić (1405—1466), herceg świętego Są wy, władali Humem i Trebinjem, a posiadłości Pawła Radenovicia (około 1370/75—1415) i jego synów Pavloviciów obejmowały wschodnią Bośnię z ośrodkiem w zamku Borać. STOSUNKI WEWNĘTRZNE W ŚREDNIOWIECZNEJ BOŚNI Na czele państwa stał ban, a od 1377 r. król. Terytorium Bośni, obejmujące za czasów bana Kulina tylko dorzecze samej Bosny, Uskoplje nad górnym Vrbasem i Ramę, objęło w XIII i w pierwszej połowie XIV w. Soli położoną w dolinie Sprećy, Usorę nad Usorą i dolnym biegiem Bosny, Dolne Kraje nad średnim Vrbasem, Plivą i Saną, Zavrśje obejmujące terytorium dawnych chorwackich żupanii: Cetyny na lewym brzegu rzeki Cetiny, Livna, i Imoty oraz Krainę Neretlańską i serbski niegdyś Hum. Król Tvrtko I przyłączył ponadto na stałe północno-zachodnią Raszkę, a chwilowo tylko Chorwację Dalmatyńską aż do Zadaru. Wzrost terytorialny Bośni odzwierciedlił się w rozbudowie tytulatury jej władców. Stefan II Kotromanicz był już „banem wszystkich ziem bośniackich i Soli, i Usory, i Dolnych Krajów, i Humskiej ziemi", a Tvrtko I dorzucił do tego wyliczenia: „Podrinja, Serbii, Pomorja, Zachodnich Stron, Dalmacji i Chorwacji". Djak pracujący w kancelarii Stefana II Kotromanicza miał rację twierdząc, że ban „włada od Sawy do morza, od Cetiny do Driny". Banowie byli obierani jednak wyłącznie w obrębie panującej dynastii Kotromaniczów. Instytucja następcy tronu lub „młodszego króla" była nieznana. Trzy wielkie rodziny możnowładcze Hrvatiniciów, Pavloviciów i Kosaczow pozostawiły Kotromaniczom jedynie dolinę środkowej Bosny do Vranduka z zamkami Visokim, Sutjeską, Bobovcem, z ośrodkami górniczymi Fojnicą i Kreśevem oraz okolicznymi górskimi pastwiskami. Dopiero upadek Hrvoja Vukćićia i całego jego rodu Hrvatiniciów oraz drugiego wielkiego rodu Pavloviciów przy jednoczesnym oderwaniu się Kosaczow od jedności państwowej z Bośnią wzmocniło nieco położenie królów bośniackich panujących w latach 1421 — 1463. Wskutek stale rosnącego niebezpieczeństwa porzucili jednak ostatni Kotromanicze środkową Bośnię, przenosząc centrum państwa bardziej na północ, do Dolnych Krajów — dawnych posiadłości Hrvoja Vukćićia, niegdyś chorwackich żupanii Pliva i Luka, z zamkiem Jajce jako stolicą. W Bośni utrzymała się długo warstwa wolnych chłopów zwanych „slobodnymi" lub „ludźmi posiadającymi własne prawa". Przyczyniła się do tego sytuacja kościelna kraju, gdyż patarenski „kościół bośniacki" nie uznawał poddaństwa, a duchowieństwo katolickie i prawosławne posiadało jedynie nieliczne ziemie na krańcach państwa. Stopniowo wzrastała jednak liczba chłopów zależnych od władcy i świeckich możnowładców, zwanych kmetami lub kmeticiami. Kmetowie pozbawieni byli prawa swobodnego przenoszenia się z miejsca na miejsce i zobowiązani do oddawania części plonów oraz do pracy na polu właściciela. 139 Obok kmetów występowała również warstwa niewolników, otroków lub robów, których wywożono z Bośni na rynki niewolnicze, głównie do Dubrownika. W wypadku gdy niewolnicy bośniaccy dowiedli przed sądem, że są katolikami, a nie patarenami, władze dubrownickie czyniły ich ludźmi wolnymi. Od zajmujących się uprawą ziemi chłopów wyróżniali się tak jak na całych Bałkanach pasterscy Włachowie. Osady ich — katuny właskie, występowały licznie na południowych krańcach państwa, w Humie, Trebinju i nad górną Driną. Ludność wiejska składała na rzecz władcy w czasach panowania króla Tvrtka I po jednym dukacie od gospodarstwa zwanego kuca, to jest dom. W większości wypadków w XV w. możnowładcy bośniaccy zagarnęli również dochód króla, częściowo na mocy uzyskanego immunitetu skarbowego, a w większości wypadków wykorzystując bezsilność władzy królewskiej. Feudałowie bośniaccy dzielili się na velmożów, vlastelę i vlastelićiciów. Wszystkim tym grupom przysługiwał honorowy tytuł knezia, świadczący o pochodzeniu ich od dawnej starszyzny plemiennej okresu przedpaństwowego. Najwybitniejsi możnowładcy, stojący na czele najpotężniejszych organizacji rodowych, nosili dziedziczne tytuły wojewodów lub wielkich wojewodów ziemi bośniackiej. Innym wybitnym możnowładcom przysługiwał tytuł żupana. Możnowładcy posiadali wielkie domeny ziemskie zwane plemenito lub plemenstina. gdyż prawo bliższości spadkowej po nich przysługiwało całemu rodowi (zwanemu pleme) właściciela danej domeny. Jedynie niektóre nadania królewskie po śmierci właściciela i jego bezpośrednich potomków powracały do władcy. Władcy nadawali możnym nie tylko ziemie, lecz także żupy lub dochody z nich. W wyniku słabości władzy centralnej, której nie wspierał silny Kościół państwowy, powstała w Bośni hierarchia feudalna zbliżona do stosunków wasalskich znanych w Europie Zachodniej. Wielkim możnowładcom podlegała nieraz nawet wybitna i wpływowa vlastela. Tak na przykład Kosacze, panowie Humu, byli zwierzchnikami Nikoliciów, którzy wywodzili się od brata Nemanii, księcia humskiego Mirosława, lub może jego bratanka Prvoslava Tihomirovicia. Nie znano jednak w Bośni stosunków lennych polegających na nadawaniu ziemi wraz z chłopami lub określonych dochodów w zamian za służbę wojskową. Nie rozwinęła się nawet w Bośni bizantyńska instytucja nadawania ziemi jako proniji w zamian za służbę, mimo że znana była w sąsiedniej Serbii. Nie powstało w Bośni średniowiecznej mieszczaństwo jako odrębna warstwa lub stan, rozwijały się natomiast targi, podgrodzia lub podzamcza i osady przy rudnikach — kopalniach. Osiedlali się w nich sascy górnicy oraz Dalmatyńczycy, głównie dubrowniccy kupcy i rzemieślnicy. Zarówno Sasi, jak i Dalmatyńczycy zachowywali własne prawa i szeroką autonomię. Srebrenica miała własnego knezia miejskiego i 12 purgarów (burgerów — mieszczan) zajmujących się sądownictwem. Dubrowniczanie mieli swego konsula i dwóch sędziów. 140 Nowe osady miejskie otrzymywały zazwyczaj nazwy od najbliższych zamków. Pod Visokim rozwijało się podgrodzie Podvisoki, koło Kreseva Podkreśevo, a obok Olova Podolovo. Obcy przybysze, zwłaszcza nieliczni w Bośni Sasi, szybko zostali wchłonięci przez ludność miejscową. W osadach górniczych w Bośni w pierwszej połowie XV w. Sasi już w ogóle nie są wymieniani jako grupa odrębna. Również kolonie Dubrowniczan stanowią niewielki odsetek ludności miejskiej, niewspółmierny do ich wielkiej aktywności. Przybysze z innych miast dalma-tyńskich i włoskich występują jedynie sporadycznie. Górniczą Srebrenicę, liczącą w połowie XV w. 700 domów, zamieszkiwała niemal wyłącznie ludność miejscowa. Bośniacy, mieszkający nieraz w niewielkich osadach miejskich, zajmowali się aktywnie także działalnością kupiecką. Wielki wzrost terytorialny Bośni wzmógł nie tylko znaczenie polityczne, lecz również potęgę ekonomiczną kraju i jego władców. W 1331 r. wartość towarów dubrownickich znajdujących się w Bośni wynosiła 25 tys. perperów (złotych monet) lub prawie 2000 funtów srebra. Stefan II żądał od Dubrowniczan opłacania cła w wysokości jednej dziesiątej wartości towarów. Więzi handlowe łączyły również Bośnię ze Splitem, Trogirem, Zadarem i Sibenikiem, a za ich pośrednictwem z Wenecją i Aikoną. W 1339 r. zezwolił Stefan II Trogiranom na prowadzenie w Bośni handlu zlotem, srebrem, miedzią i innymi metalami. Główne ośrodki górnicze znajdowały się w Bośni środkowej w żupie Lepenicy. Należały do nich kopalnie srebra w Ostrużnicy, Fojnicy, Deżevicy, Kresevie i Dusinie. W pobliskiej Busovaćy wydobywano żelazo. W drugiej połowie XIV w. powstały kopalnie ołowiu w Olovie i pobliskiej Kamenicy w dolinie Krivaji, prawego dopływu Bosny. Większe jeszcze znaczenie posiadała Srebrenica w Podrinju zasiedlana początkowo przez Sasów. Wydobywano w niej i w pobliskim Ponorze poza srebrem również ołów. Na stały rozwój kopalnictwa wskazuje nieustanny wzrost dochodów władcy. Około 1389 r. Srebrenica i Ponor dawały 425 funtów srebra, w 1417 r. sama Srebrenica dawała już 3100 funtów srebra, a w 1458 r. dochód z niej wynosił aż 30 tys. dukatów. Towary wywożono z Bośni głównie doliną Neretwy do targu Drijeva położonego u jej ujścia do morza. Znaczenie jego wzrosło niezwykle po przyłączeniu Humu do Bośni. W Drijevie znajdowały się wielkie magazyny soli, skąd wywożono ją w zamian za metale w głąb Bośni. Transportem towarów drogami lądowymi zajmowali się zazwyczaj Włachowie dostarczający koni i wynajmujący się w charakterze przewodników, tak zwanych ponosników. Poza solą przywożono do Bośni również tkaniny, od bawełnianych do luksusowych jedwabnych przetykanych złotem, wino, oliwę, ryby solone, cukier, owoce południowe, przyprawy, oręż, uprząż, wyroby z metalu, skóry i szkła, a także papier. Wywożono poza metalami futra, wełnę, łój, ser, miód i wosk. Rozwój handlu wywołał potrzebę wybijania własnej monety. Zainicjowali tę działalność już Subicie, wybijając srebrną monetę wzorowaną na weneckich matapanach, a kontynuowali Stefan II Kotromanicz i Tvrtko I, wzorując się na monecie dubrownickiej i serbskiej. 141 Król Tvrtko I wybił z okazji swej koronacji nawet złotą monetę cztero-dukatową — jedyny złoty pieniądz wybity kiedykolwiek na ziemiach południowosłowiańskich. Wybijanie własnej monety należało do praw regalnych króla, podobnie jak dochody z cła, również portowego, pobieranych od statków, i część wydobywanych metali z kopalń. Pobierali również władcy Bośni od Dubrownika tak zwany „dochód za Ston" w wysokości 500 perperów rocznie, a po powstaniu królestwa również „dochód Świętego Dymitra" w wysokości 2000 perperów, składany dotąd królom serbskim z dynastii Nemaniczów. Z ziemi, która pozostawała w dyspozycji króla, a nie została przekazana feudałom, pobierał władca podavanje od zamieszkującej ją ludności, a serbskiej daninie soće płaconej władcy odpowiadał bośniacki danak ściągany w wysokości jednego dukata od domu. Możnowładcy zagarnęli jednak poważną część tych dochodów królewskich, pobierali zwłaszcza na swym terytorium cło i dochody z targów, takich jak Drijeva, lub ośrodków górniczych, na przykład Olova. Humscy Kosacze zagarnęli nawet danak, który ściągali ich właśni poborcy zwani dukatnikami. Niejednokrotnie sami królowie przekazywali możnowładcom wraz z zamkami, żupami i wsiami także wszystkie pobierane na rzecz króla daniny. Bezpośredni następcy króla Tvrtka I przestali również wybijać monetę. Władzę bana lub króla ograniczał stanak złożony wyłącznie z możnowładztwa, zwany również „całą Bośnią" lub z węgierskiego „rusagiem bośniackim", czyli „ziemią bośniacką". Zgromadzenia te zwoływał władca, jednak w okresie wielkiego osłabienia władzy królewskiej w początkach XV w. organizowali je nieraz sami możnowładcy, decydując na nich o wyborze władcy lub jego detronizacji, a nawet karaniu go za popełnione przestępstwa. Tak na przykład król Ostoja obwiniony o zabójstwo knezia Pawła Radenovicia ratował się ucieczką. Do zgromadzenia należały decyzje o polityce państwa, nadawaniu ziemi możnowładcom lub ich konfiskacie za zdradę. Organizacja władz centralnych Bośni została zapożyczona wraz z tytułem króla z dawnego dworu serbskiego. Dworem królewskim zarządzał dworski, skarbcem kaznac, zwany w czasie istnienia królestwa protovestijarem lub pod wpływem Węgier komornikiem. Kancelarią bana zajmowali się dijaci lub gramatycy, na czele zaś kancelarii królewskiej stanął logotet. Korespondencją łacińską zajmował się odrębny notariusz. Do dostojników dworskich należeli również tepczi, peharnik, a w okresie królewskim zapożyczony z Serbii stavilac zajmujący się stołem królewskim i kuchnią dworską. KULTURA ŚREDNIOWIECZNEJ BOŚNI Patareni bośniaccy nie uznający świątyń i sztuki kościelnej nie kontynuowali tradycji architektury rodzimej sięgających czasów antyku i wczesnego Bizancjum. Skromne kościoły wznoszone przez bana Kulina i ozdabianie jego portretami, jak świadczą o tym odnalezione fragmenty 142 architektoniczne z wyrytymi inskrypcjami, istniejące jeszcze w 1244 r. popadły następnie w ruinę. Krótko funkcjonowały też kościoły wznoszone przez dominikanów w XIII w. zapewne według zasad architektury popularyzowanej przez zakony żebrzące. Od połowy XIV w. zaczęły ponownie powstawać w Bośni kościoły i klasztory franciszkańskie, a na ziemiach świeżo do nich przyłączonych również cerkwie prawosławne. 143 Należy do nich cerkiew ufundowana przez hercega Stefana Vukćićia pod Gorażdem w 1454 r. Przykładem świątyni katolickiej jest gotycka katedra Św. Katarzyny w stołecznym Jajcu, w której złożono w 1459 r. rzekome relikwie świętego Łukasza. W XIV, a zwłaszcza w XV w. objęła Bośnię swym wpływem średniowieczna rycersko-dworska kultura rozwijająca się od kilku wieków w Europie Zachodniej. Opowieści o wyczynach rycerzy bośniackich na turniejach w Budzie w 1412 r. dotarły aż do Polski, gdyż zanotował je Jan Długosz. Herceg splicki Hrvoje Vukćić zbudował gotycki zamek Jajce, wzorując się na Castell d'uovo, rezydencji swego suzerena Władysława, króla Neapolu. W zamku Jajce przebywali następnie ostatni królowie bośniaccy. Wspaniałą rezydencją był również w XV w. bogato dekorowany rzeźbą i malarstwem ściennym królewski zamek Bobovac. Do najlepiej zachowanych średniowiecznych zamków należy Stjepangrad w Błagaju, rezydencja hercegowińskich Kosaczów, pobliski Poćitelj nad Neretwą, a w samej Bośni Kljuć na Sani, Sokolac, Srebrnik i Pećigrad koło Sasina. W XV w. rozkwitła w Bośni sztuka iluminatorska i piśmiennictwo zarówno głagolickie, jak i cyrylickie. W 1404 r. powstał kodeks „krstjanina" (patarena) Hvala pisany cyrylicą, a ozdobiony gotyckimi miniaturami wykonanymi przez splickiego mistrza. Natomiast pochodzący z tegoż wieku Ewangeliarz Kopitara posiada miniatury jeszcze późno- 144 romańskie. Miniatury słynnego głagolickiego mszału hercega Hrvoja Vukćićia wykonał między 1403 a 1415 r. mistrz dalmatyński obznajmiony z toskańską szkołą iluminatorską. Kodeks „krstjanina" Radosava z połowy XV w. ozdobiony został jego portretem. Najoryginalniejszym elementem średniowiecznej kultury bośniackiej są tak zwane stećki — kamienne sarkofagi tworzące nieraz rozległe nekropole nazywane zazwyczaj cmentarzyskami patareriskimi. Związek ich z patareńską „cerkwią bośniacką" jest jednak dotąd niejasny. Chowano w nich zarówno przedstawicieli hierarchii patareńskiej, jak i bośniackich katolików i prawosławnych. Stećki występują również wokół cerkwi. Łączy ich z patareństwem właściwie tylko obszar występowania pokrywający się z zasięgiem terytorialnym średniowiecznej Bośni i Hercegowiny w okresie ich największego rozwoju. Najstarszą nekropolę ze stećkami odkryto w Zgosći w pobliżu królewskiego zamku Visoki. Jeden z kamiennych sarkofagów kryje zwłoki „bana Stefana" identyfikowanego z banem Stefanem I Kotromanem. Za możliwością związku tej czternastowiecznej nekropoli z dynastią Kotromaniczów przemawiają niezwykle bogate w porównaniu z innymi nekropolami dekoracje sarkofagów ze Zgosći, ozdobionych przez doświadczonych rzeźbiarzy w ornamenty geometryczne i roślinne, a także sceny łowów i konnych kawalkad. Po podboju Bośni i Hercegowiny przez Turków, w drugiej połowie XV i w XVI w., zwyczaj stawiania stećków przyjęli Własi, popierani przez nich jako ludność pasterska i przeżywający okres niezwykle 145 pomyślnej dla siebie koniunktury. Rodzina Włachów z Hercegowiny Hrabrenów (Miloradoviciów) pozostawiła dobrze zachowaną nekropole ze stećkami w Radimlji pod Stonem. Również wielkie nekropole powstałe w XVI w. należały do Włachów, zwłaszcza na obszarze Hercegowiny. XI. PODBOJE TURECKIE POWSTANIE PAŃSTWA TURECKIEGO I PIERWSZE PODBOJE SUŁTANAT Turków Osmańskich rozwinął się z niewielkiego emiratu stworzonego przez emira Osmana (1299— 1326). Osman na czele plemienia Kaji, należącego do zachodnio-tureckiego ludu Oguzów, osiedlił się nad rzeką Sakarija we Fryzji, a następnie zdobył na Bizancjum większą część Bitynii. Nowe państwo zdobyło następnie w Azji Mniejszej hegemonię dzięki położeniu na granicy z Bizancjum. Możliwość prowadzenia ekspansji na ziemie chrześcijańskie, zwane przez Greków Romanią, a przez Turków Rumem lub Rumelią, przyciągała do emiratu Osmana niespokojny turecki element kresowy (przypominający nieco ukrainnych Kozaków w XVI i XVII w.), żyjący na granicy z Bizancjum z wojny podjazdowej. Czołową rolę w tym społeczeństwie odgrywali rycerze tureccy, którym walka z wrogami islamu dawała prawo do zaszczytnego tytułu ghazich, czyli zdobywców. Na ziemie Osmana napływały także najbardziej przedsiębiorcze żywioły z małoazjatyckich emiratów Turków Seldżuków, żądne tytułów i bogatej zdobyczy, a także derwisze i uczeni muzułmańscy głoszący idee świętej wojny. Powstawały fanatyczne stowarzyszenia muzułmańskie, dążące do szerzenia islamu na ziemiach dotąd chrześcijańskich. Potencjał ludzki nowego państwa osmańskiego tworzyli wolni chłopi tureccy, uciekający do emiratu Osmana przed Mongołami pustoszącymi Persję i Azję Mniejszą. Służyli oni podobnie jak i rycerze konno w armii tureckiej, składającej się początkowo wyłącznie z lekkozbrojnej konnicy. Syn i następca Osmana, Orchan (1326—1360), polecił wyryć na inskrypcji umieszczonej na meczecie w stołecznej Brusie następujące tytuły: „Sułtan syn sułtana Ghazich. Ghazi syn Ghazich, władca horyzontów, bohater świata". Tytulaturę tę uzupełniono w XVI w. tytułem kalifa — władcy wiernych, lecz nowe państwo osmańskie od momentu swego powstania było monarchią teokratyczną, w której najwyższym prawem i podstawą organizacji państwa i działania wszystkich jej organów był szariat, czyli prawodawstwo wywodzące się z Koranu i nauk islamu. Wskutek ścisłego związku religii z państwem i prawodawstwem jedynie wyznawcy islamu cieszyli się opieką państwa i uważano ich za ludność w pełni wolną. Niewierni chrześcijanie (giaury), zwani także rają (stado), pozbawieni byli opieki prawa, nie mogli nosić broni, jeździć konno na dobrych wierzchowcach, budować nowych cerkwi i ładnych domów. Szariat nakazywał jednak łagodne obchodzenie się z tą częścią ludności 147 nie wyznającą islamu, która „dobrowolnie" przyjęła poddaństwo sułtana bez stawiania zbrojnego oporu. Orchan zdobył w 1326 r. Brusę w Bitynii i przeniósł do niej stolice państwa. W 1332 r. opanował Niceę, a w 1337 r. Nikomedię (Izmit). Po tych sukcesach przybrał tytuł sułtana. Państwo swe, utworzone na ziemi bizantyńskiej, organizował według wzorów greckich, seldżuckich i perskich. Urzędy centralne, system skarbowy i administracja naśladowały analogiczne instytucje Cesarstwa Bizantyńskiego i seldżuckiego sułtanatu Rum. Na zasadzie bizantyjskiego systemu proniji powstała — ukształtowana najpóźniej za sułtana Murada I (1360—1389) — turecka organizacja lenn wojskowych. Każdy spahi — wojownik tureckiej armii regularnej, otrzymywał w lenno ziemię wraz z osiadłymi na niej chłopami. Wielkość lenna zależna była od wysokości stałych opłat wnoszonych przez chłopów. Lenno spahija, zwane timarem, mogło być dziedziczone przez jego syna, jeśli zdolny był do pełnienia służby wojskowej. Większe i bardziej dochodowe lenna, tak zwane ziamety, pociągały za sobą większe zobowiązania i dawały zazwyczaj prawo do zajmowania wyższych stanowisk w armii i administracji. Najbogatsi posiadacze ziametów, zwani zaims, zostawali sandżakbejami (namiestnikami sandżaku), paszami lub nawet bejlerbejami europejskiej Rumelii. Powstała również stała konna gwardia sułtana i armia najemna złożona z janczarów. Janczarowie tworzyli oddział piechoty złożony z chrześcijańskich niewolników, którzy w większości przyjęli islam. Sułtan Murad I wydał ustawę nakazującą kształcenie na żołnierza w specjalnych szkołach co piątego jeńca. Później zabierano do szkół janczarskich dzieci podbitych ludów. Była to tak zwana danina krwi. Poza janczarami również część posiadaczy lenn tworzyła piechotę turecką, tak zwanych piyade lub jaje. Oddziały nieregularne, żyjące głównie z najazdów rabunkowych zwano: konne akibi, a piesze azabs. W 1352 r. wtargnęli Turcy do Europy i wykorzystując wojnę domową w Bizancjum zajęli zamek Cimpe położony na półwyspie Gallipoli. Orchan wysłał na pomoc cesarzowi Janowi Kantakuzenowi swego syna Sulejmana na czele 10-tysiecznego oddziału. Połączone armie Kantakuzena i Sulejmana rozbiły pod Didimoteichos (Dimotiką) armię cesarza Jana V Paleologa, wspomaganą przez Serbów i Bułgarów. W dwa lata później, w marcu 1354 r., po straszliwym trzęsieniu ziemi w ręce Turków wpadło również miasto Gallipoli i całe Dardanele. W ten sposób zdobyli Turcy możność organizowania najazdów w głąb Półwyspu Bałkańskiego. W rok po upadku Gallipoli zmarł Stefan Duszan, a utworzone przez niego carstwo serbskie rozpadło się. Najsilniejszymi serbskimi władcami Macedonii i Tracji zachodniej zostali dwaj bracia: król Vukaśin, władca Skopje i Prilepu w Macedonii Wardarskiej, i despota Jovan Ugljesa, panujący w Macedonii Egejskiej i w części Tracji. Gdy Turcy w 1362 r. zdobyli Adrianopol, a w trzy lata później przenieśli do niego swą stolicę, niebezpieczeństwo najazdów tureckich dotknęło nie tylko ziemie trackie, lecz także serbską Macedonię. Bezsilne wobec ekspansji tureckiej było państwo bułgarskie, które car Iwan Aleksander 148 podzielił około 1363 r. między swych dwóch skłóconych ze sobą synów, Iwana Stracimira i Iwana Szyszmana, tworząc dwa carstwa: Widyńskie i Tyrnowskie. Władcy serbscy z Macedonii, bracia Vukasin i Jovan Ugljesa, próbowali stawić sami czoło ekspansji tureckiej, zostali jednak pokonani przez Turków w 1371 r. pod Czarnomenem na prawym brzegu Maricy, niedaleko Adrianopola, i obaj polegli w boju. Turcy po swym zwycięstwie opanowali zamki rodopskie i wtargnęli do Tracji zachodniej, Macedonii i nawet do Grecji. Według słów opisującego te wydarzenia ateńskiego mnicha Izajasza „po zabiciu mężnego despoty Ugljeszy Turcy się rozsypali i rozlecieli po całej ziemi na kształt ptaków lecących. część chrześcijan wybili, część schwytali do niewoli, a pozostali, którzy uniknęli tego losu, zmarli, gdyż nie przetrzymali głodu". Po odejściu Turków „opustoszała ziemia utraciła wszystkie bogactwa, ludzie umierali, zginął ich dobytek i plony. Ci, co przeżyli, naprawdę zazdrościli martwym ich losu". Gdy wojska tureckie wtargnęły w głąb Macedonii, poddali się najeźdźcom najwybitniejsi feudałowie serbscy. Syn i następca Vukasina, król Marko, panujący tylko nad Prilepem, został wiernym wasalem sułtana Murada I. Jego sąsiedzi zagarnęli większą część spuścizny po królu Vukaśinie. Balśicie zajęli Prizren, Vuk Brankowicz Skopje, a wielki żupan Andrija Gropa Ochrydę. Sułtanowi podporządkowali się również Jovan Dragaś i Konstantyn Dejanovicie we wschodniej Macedonii. Lennicy sułtańscy obowiązani 149 byli do składania rocznej daniny i wysyłania oddziałów posiłkowych na wyprawy wojenne. BITWA NA KOSOWYM POLU I JEJ NASTĘPSTWA Po bitwie nad Maricą podjęli Turcy systematyczny podbój Bułgarii i resztek Bizancjum. Opanowali najpierw północno-wschodnią Trację należącą do Bułgarii i bizantyńskie miasta nadczarnomorskie, a następnie zmusili do złożenia hołdu bizantyńskiego cesarza Jana V Paleologa i tyrnowskiego cara Iwana Szyszmana. Mimo uległości cara Turcy nie zrezygnowali z dalszych podbojów, gdyż dążyli do odseparowania Bułgarii od Serbii. W 1382 r. obiegli i zdobyli broniący się uporczywie Sredec, zwany później Sofią, a w 1386 r. sam sułtan opanował po krwawych walkach serbski Nisz i najechał Toplicę, został jednak rozbity pod grodem Ploćnikiem. Dalsze postępy Turków powstrzymać mogło jedynie państwo utworzone na ziemiach Serbii właściwej przez Łazarza Hrebeljanovicia, który zjednoczył pod swoim panowaniem większość ziem serbskich. Władzy jego podlegała część Kosowego Pola, prawie cała Raszka do Driny i Sawy, Pomorawie (okręgi Niszu i Braniczewa) oraz część banatu Maćvy. Stolicą państwa został Kruszewac. Do jego skarbca wpływały wielkie dochody z kopalni srebra położonych w okolicach Nowego Brda i Rudnika. Swoją główną fundację, warowny monaster Ravanicę, uposażył aż 148 wsiami rozsianymi po całym państwie. Mniejsze nadania 150 otrzymywały nawet zadużbiny Nemaniczów. Pozycję polityczną i militarną księcia Łazarza wzmacniały sojusze zawarte z innymi władcami ziem serbskich: Balśiciami, panami Zety, i Vukiem Brankowiczem, panem części Kosowego Pola i górnego Polimlja, a od 1371 r. także Skopja. Jerzy Balsie i Vuk Branko wieź zostali jego zięciami. Zagrożony przez Turków, zawarł książę Łazarz przymierze z potężnym królem Bośni i części ziem serbskich Tvrtkiem I, a także z carem tyrnowskim Iwanem Szyszmanem, który z wielkim trudem bronił jedynie własnych miast i zamków przed najazdami. Ostrzeżony klęską pod Ploćnikiem, sułtan starannie przygotował następną wyprawę. Pokonał najpierw w 1388 r. sojusznika Serbów cara Iwana Szyszmana. Turcy obiegli go w twierdzy Nikopol położonej niedaleko Tyrnowa i zmusili do złożenia hołdu. W czasie tej wyprawy zwierzchnictwo sułtana przyjęli również car widyński Iwan Stracimir i władca sąsiedniej Dobrudży Iwanko, syn Dobroticy. 151 W 1389 r. sułtan Murad I wtargnął z potężną armią przez Macedonię na Kosowe Pole i spotkał się pod Pristiną w dniu świętego Wita, 15 czerwca 1389 r. z serbsko-bośniacką armią dowodzoną przez księcia Łazarza. Środkiem armii tureckiej dowodził sam sułtan, mając naprzeciwko oddział księcia Łazarza. Tureckim prawym skrzydłem, złożonym z armii europejskiej, dowodził syn sułtański Bajezyd, stojący przed lewym skrzydłem chrześcijańskim złożonym z oddziału bośniackiego, dowodzonego przez wojewodę Vlatka Vukovicia. Lewe skrzydło tureckie składało się z armii azjatyckiej, dowodzonej przez drugiego syna suł-tańskiego, Jakuba, i walczącej z prawym skrzydłem serbskim, na którego czele stał Vuk Brankowicz. Szala zwycięstwa przechylała się początkowo na stronę chrześcijan. Rycerz serbski, był nim według tradycji Milos Obilić, zabił sułtana w jego namiocie, przeszedłszy uprzednio pozornie na stronę turecką jako zbieg z armii serbskiej. Zamieszanie, jakie zapanowało wśród Turków, przezwyciężył jednak energiczny Bajezyd I (1389—1402), zwany później Błyskawicą. Zamordowawszy brata Jakuba, objął komendę nad całą armią i zmusił centrum armii serbskiej pod wodzą Łazarza do odwrotu. W czasie tego odwrotu książę Łazarz wpadł w ręce Turków i został na rozkaz Bajezyda ścięty w odwet za śmierć Murada I. Bitwa była nie rozstrzygnięta. Oba skrzydła chrześcijańskie wycofały się bez większych strat, a wśród Turków w całym sułtanacie szerzyły się wieści o klęsce armii sułtańskiej. Król Bośni Tvrtko I zawiadomił 152 Trogir i Florencję o odniesionym przez swą armię wielkim zwycięstwie nad Turkami. Decydujące znaczenie miała jednak dla Serbów śmierć Łazarza i jej katastrofalne następstwa. Z tego też powodu bitwa kosowska utrwaliła się w tradycji narodowej jako wielka klęska chrześcijaństwa. Rozpadła się utworzona przez Łazarza koalicja, gdy rządy w Serbii objęła w imieniu małoletniego syna Stefana wdowa Milica. Ziemie jej zaatakował od północy król Węgier Zygmunt Luksemburski. Zagrożona z dwóch stron Milica złożyła hołd sułtanowi, posłała swą córkę Oliverę do jego haremu, zobowiązała się do płacenia trybutu i wpuściła nawet załogi tureckie do Golubca nad Dunajem i kilku innych zamków zagrożonych przez Węgrów. W 1391 r. przyjął zwierzchnictwo sułtana hospodar wołoski Iwan Mircza, przekazując sułtanowi Dobrudzę wraz z Dristrą (Sylistrią), a w rok później również Vuk Brankowicz przyjął tureckie poddaństwo i wpuścił Turków do Skopja. W 1393 r. armia turecka obiegła i zdobyła po uporczywej obronie Tyrnowo i opanowała resztki carstwa tyrnowskiego. Pasmo zwycięstw tureckich przerwała na krótko bitwa pod Rowinami (1394) stoczona z wołoskim hospodarem Iwanem Mircza Starym, w której zginęli dwaj lennicy tureccy, król Marko, syn Vukasina, i Konstantyn Dejanović. W dwa lata później w bitwie pod Nikopolem nad Dunajem (1396) Turcy rozbili armię złożoną z krzyżowców, prowadzoną przez Zygmunta Luksemburskiego. Po tej nowej klęsce chrześcijan Turcy opanowali całe carstwo widyńskie. Podbój Półwyspu Bałkańskiego był niemal zakończony. Tymczasem w 1402 r. nastąpiła zasadnicza zmiana w położeniu wasalnych państw chrześcijańskich na Bałkanach. Turków pokonała w krwawej bitwie pod Ankarą armia dowodzona przez tatarskiego chana Tamerlana. Sułtan Bajezyd I Błyskawica zmarł w roku następnym w niewoli tatarskiej w stolicy Tamerlana Samarkandzie, a w państwie tureckim wybuchła wojna domowa prowadzona przez jego synów: Sulejmana, Musę i Mehmeda, o tron sułtański. Ekspansja turecka uległa zahamowaniu, a państwa zhołdowane przez sułtana zrzuciły na krótko jarzmo tureckie. DESPOTOWINA SERBSKA W XV WIEKU Klęskę Turków wykorzystał książę serbski Stefan Łazarzewicz, aby zrzucić zwierzchnictwo sułtana. Wracając z bratem Vukiem z pola bitwy pod Ankarą, zatrzymał się w Konstantynopolu i w czasie tego pobytu otrzymał od cesarza bizantyńskiego zaszczytny tytuł despoty. Od tego nowego tytułu, który nosili również wszyscy jego następcy, państwo serbskie zwane było despotowiną. W drodze powrotnej napadł Stefana Jerzy Brankowicz, sprzymierzony z Sulejmanem. Jedynie pomoc udzielona przez Jerzego Stacimirovicia Balsicia umożliwiła Stefanowi pokonanie obu przeciwników pod Tripoljem na Kosowym Polu. Główne ośrodki państwa serbskiego przesuwały się w tym czasie z pustoszonej przez Turków serbskiej Raszki i Kosowego Pola do dawnej granicznej „Puszczy Bułgarskiej", obecnej Szumadii. 153 Ludność serbska uciekała na północ i osiedlała się na nowo uzyskanych przez swego władcę ziemiach węgierskich. Na jej miejsce na Kosowym Polu osiedlali się Albańczycy. Despota Stefan przeniósł nawet stolicę państwa z Kruszewca bardziej na północ do Belgradu. W 1405 r. Vuk, młodszy brat despoty, podniósł bunt, sprzymierzył się z Sulejmanem i w 1409 r. spustoszył ziemie serbskie dochodząc aż do Belgradu, dzięki czemu wymógł oddanie południowej Serbii. Jako jej władca wziął udział w wojnie domowej o tron sułtański między Sulejmanem a Musą. W 1411 r. zamordowali go żołnierze Musy, a Stefan Łazarzewicz zjednoczył państwo swego ojca. W 1413 r. despota Stefan udzielił pomocy nowemu pretendentowi do tronu sułtańskiego Mehmedowi, który dzięki Serbom pokonał swego brata Musę, pustoszącego dotąd ziemie serbskie, i objął tron sułtański. Odtąd sułtan Mehmed I (1413—1421) i jego następca sułtan Murad II (1421 — 1451) zapewnili Serbii czternastoletni okres pokojowego rozwoju. Mehmed I zwrócił Serbom podbite okręgi południowe kraju i wymagał jedynie płacenia trybutu i posyłania na wyprawy tureckie oddziałów pomocniczych. W ten sposób despota Stefan został jednocześnie wasalem dwóch sąsiednich władców, króla Węgier i sułtana Turcji. Stefan przyłączył do swego państwa w 1421 r. Zetę, a następnie w wojnie z Wenecją opanował część górnej Dalmacji i uzyskał dostęp do morza (1423). Władzę jego uznali okoliczni niezależni dotąd możnowładcy. Despotowina sięgała odtąd od Adriatyku do Sawy, Dunaju i Timoku, a na południu do granicy macedońskiej, biegnącej pasmami górskimi Szar Płaniny i Skopijskiej Czarnej Góry. W 1427 r. Stefan zmarł, przekazując tron swemu siostrzeńcowi, Jerzemu Branko wieżowi (1427—1456). Położenie nowego władcy było bardzo ciężkie. Turcy już w 1425 r. wznowili najazdy na Serbię, a w 1427 r., jeszcze za życia Stefana, opanowali Nisz i Kruszewac. Po śmierci Stefana Jerzy Brankowicz, wypełniając warunki ugody zawartej przez zmarłego despotę z Węgrami w 1426 r. w Tati, zwrócił im Belgrad z okręgiem, nie mógł natomiast przekazać Golubca, drugiego zamku objętego umową, gdyż jego dowódca, Serb Jeremija, wydał go Turkom. Zaniepokojony utratą zamku król Zygmunt Luksemburski zbudował naprzeciw Golubca zamek Laslovar (Ładysławgród) i osadził w nim załogę złożoną z Krzyżaków, a w 1428 r. przeprawił się przez Dunaj i obiegł turecki Golubac. Turcy przybyli jednak z odsieczą i zmusili Węgrów do pośpiesznego odwrotu. Poległ wówczas Zawisza Czarny, osłaniający przeprawę przez Dunaj. Na miejsce utraconych twierdz podjął Brankowicz budowę wielkiej trójkątnej warowni nad Dunajem — Smederewa, przyszłej stolicy despotowiny. Wznosili ją Grecy pod kierunkiem Tomasza Kantakuzena, despotowego szwagra, według bizantyńskich zasad sztuki fortyfikacyjnej ukształtowanych jeszcze w starożytności. Budowę twierdzy posiadającej aż 24 wieże zakończono w 1430 r. Nie zaopatrzono jej w wysunięte bastiony, z których działa mogłyby ogniem artyleryjskim zamykać nieprzyjacielowi dostęp do murów. Wewnątrz państwa, wokół górniczego Rudnika, ufortyfikował Brankowicz Ostrovice i Borać. 154 Wreszcie dla pozyskania łask sułtana wydał za niego w 1435 r. swą szesnastoletnią córkę Marę. Środki te zawiodły, gdyż Turcy wykorzystując śmierć Zygmunta Luksemburczyka (1437) najechali w następnym roku Siedmiogród i Serbie, zajmując warowny monaster Ravanicę i zamki Ostrovicę i Borać. Podbój despotowiny miał być wstępem do ataku na Węgry. W 1439 r. sam Murad II stanął pod nową stolicą despotowiny Smederewem, bronionym uporczywie przez trzy miesiące przez Grzegorza, najstarszego syna despoty, i przez Tomasza Kantakuzena. W tym samym czasie sułtański sojusznik herceg Stefan Vukćić, władca Humu, pustoszył zachodnią Serbię. Obrońcy Smederewa nie doczekali się pomocy z Zachodu, gdyż świat łaciński zajęty był soborem obradującym we Florencji nad unią obu chrześcijańskich Kościołów. Po zdobyciu po uporczywym ostrzale artyleryjskim Smederewa i spustoszeniu niemal całej Serbii sułtan opuścił ją uwożąc tłumy jeńców, w tym dwóch synów despoty Jerzego, Grzegorza i Stefana, oślepionych w niewoli w 1441 r. za prowadzenie korespondencji z ojcem. Według tureckiego kronikarza Aszyka Pasza Zade sprzedawano wówczas w Skopju niewolnicę za parę obuwia. Despotowina została prowincją turecką, a ostatni punkt oporu, górnicze Nowe Brdo, padło po długiej obronie w 1441 r. 155 Despota Jerzy Brankowicz schronił się z trzecim synem Łazarzem w Zecie, a następnie w swych węgierskich posiadłościach. Jako najbogatszy magnat węgierski, otoczony licznym wojskiem złożonym z Serbów, próbował bezskutecznie po śmierci króla Węgier, Albrechta Habsburga, przeprowadzić elekcję na tron węgierski swego syna Łazarza. Z inicjatywy Jana Hunyadiego, wojewody siedmiogrodzkiego, wsławionego już walkami z najezdnikami tureckimi, Węgrzy ofiarowali koronę młodemu królowi Polski Władysławowi Jagiellończykowi. Serbia w dobie despotów, a zwłaszcza pod długimi rządami Stefana Łazarzewicza, w początkach XV w. rozwijała się nadal gospodarczo. Częste najazdy rujnowały głównie rolnictwo, rozwijała się natomiast szybko hodowla bydła. Bez przeszkód rosły też obronne ośrodki miejskie żyjące z górnictwa, rzemiosła i handlu. Szczególnie szybko zwiększało się wydobycie srebra, ołowiu i miedzi w ośrodkach położonych wokół Nowego Brda i Srebrenicy. Kopalnie Nowego Brda przynosiły około 1433 r. 200 tys., a Srebrenicy 30 tys. dukatów rocznie. Z wydobyciem rud wiązał się rozwój hutnictwa i rzemiosła. Korzystały na tym przede wszystkim miasta nadmorskie z Republiką Dubrownicką na czele, w której w XV w. rozwinęły się takie nowe gałęzie wytwórczości rzemieślniczej, jak wyrób broni palnej. Rozkwitły także dubrownickie manufaktury sukiennicze, zorganizowane w XV w. według wzorów wczesnokapitalistycznych, wykorzystując masowo pracę najemną. Ogólne ożywienie gospodarcze wiązało się z szybkim rozwojem handlu, powstawaniem nowych targów i warownych podgrodzi. 156 Srebrenicką komorę celną wydzierżawiono około 1389 r. za 3100 funtów srebra. Świadczy to o tym, jak bardzo wzrósł w tych latach wywóz towarów, głównie surowców, skór, wosku, produktów hodowli i rud metalu z Serbii i Bośni do miast nadmorskich. Wywoziła je dalej liczna flota dubrownicka, utrzymująca kontakty handlowe nawet z krajami Wschodu. W 1417 r. żądali Dubrowniczanie od despoty, aby obok zwykłych założył wielkie targi, jak w Nowym Brdzie, na które będą dowozili jedwab, bisior i drogocenne wyroby, a w zamian wywozili srebro i złote dukaty. Serbska gospodarka przekształciła się z naturalnej w towarową. W obrót towarowy włączyła się w pełni w tym czasie także ludność wiejska, opłacająca daninę soće w pieniądzu, sprzedająca nadwyżki płodów i szukająca zatrudnienia w rozwijających się miastach lub przy transporcie towarów prowadzonym systemem karawanowym. Dzięki szybkiemu rozwojowi gospodarki towarowej i miast powstało rodzime mieszczaństwo. Ludność saska zmieszała się z Serbami i zatraciła odrębność etniczną, zachowując jednak własne prawodawstwo górnicze, potwierdzone i rozszerzone dla Nowego Brda przez despotę Stefana. Odrębność samorządową zachowały kolonie „łacinników", złożone przeważnie z Dubrowniczan, które obroniły swe przywileje przed zakusami władców serbskich, usiłujących zrównać ich w prawach z rodzimym kupiectwem i rzemiosłem. Obok Dubrowniczan zamieszkiwali je Kotoranie, Baranie z Baru, Trogiranie, Spliczanie, Grecy i Wenecjanie. Na czele miasta serbskiego stał knez, zwany także kefaliją, czyli naczelnikiem. Miasta cieszące się prawami samorządowymi miały własne rady złożone z 12 rajców, zwanych najczęściej purgarami. Na czele rady stał sędzia. Najazdy tureckie przerwały proces kształtowania się w despotowinie serbskiej społeczeństwa stanowego z wyodrębnionym stanem miejskim. Stefan Łazarzewicz nie tylko zjednoczył ziemie serbskie, lecz również zreorganizował państwo umacniając władzę centralną. Na czele zarządu wewnętrznego postawił celników podległych wielkiemu celnikowi, tytułowanemu w dokumentach łacińskich komesem palatynem. Sprawami wojskowymi zajmował się wojewoda lub wielki wojewoda, a stosunki z zagranicą i Cerkwią oraz sądownictwem logoteta, zwany także kanclerzem. Finansami zajmował się protovestijar, zwany później „celnikiem riznickim" od „riznicy" — skarbca. Na dworze znajdowali się również sędzia dworski i dvorodrżac — zarządca dworu. Do niższych urzędników należeli dijaci (pisarze), globari (poborcy kar pieniężnych) i desećari (poborcy dziesięciny). Możnowładcy byli nazywani „gospodą" lub wojewodami ze względu na swą funkcję wojskową. Pograniczem (krajiśte) zarządzał wojewoda posiadający odrębne prawa i ponoszący odpowiedzialność za bezpieczeństwo mieszkańców. Pozostałe ziemie dzieliły się na vlasti. Okres istnienia despotowiny upamiętnił się także bujnym rozwojem kultury serbskiej. W architekturze i malarstwie powstał nowy styl zwany morawskim. Cechował go pewien związek ze współczesną sztuką italską. Freski powstałe w duchu tego stylu, zachowane w cerkwiach w Manasiji i w Kaleniciu, 157 odznaczają się bogactwem barw, elegancją formy i jednocześnie pewnym sentymentalizmem treści. Rozkwitła również kultura piśmiennicza. Powstała nowa szkoła literacka z ośrodkiem we wschodniej Serbii nad Resawą w monasterze Manasija. Twórcami jej byli Bułgarzy, uczniowie słynnego patriarchy tyrnowskiego Eutymiusza, Grzegorz Cambłak i Konstantyn Filozof, autor biografii despoty Stefana Łazarzewicza. Poza dziełami hagiograficznymi i historycznymi powstawały również genealogie (rodosłowy) rodziny Nemaniczów, z której wywodziła się żona księcia Łazarza, Milica. Po śmierci Łazarza powstała jego Pochwala napisana złotem na jedwabiu przez mniszkę Jefimiję, wdowę po despocie Jovanie Ugljesy. Była pierwszą Serbką zajmującą się czynnie piśmiennictwem. Rozwijała się również literatura przekładowa. Tłumaczono głównie dzieła greckie, znacznie rzadziej zachodnioeuropejskie. W XV w. przełożono kilka kronik bizantyńskich, przede wszystkim z XI i XII w. ODBUDOWA I POWTÓRNY UPADEK DESPOTO WINY W 1443 r. wyruszyła wielka wyprawa węgierska przeciwko Turkom, ogłoszona przez papieża krucjatą. Wodzami jej byli młody król Polski i Węgier Władysław Jagiellończyk i rzeczywisty dowódca armii Jan Hunyadi. W wyprawie wziął udział despota Jerzy Brankowicz na czele armii serbskiej liczącej 14 tys. ludzi. Armia chrześcijańska rozbiła w kilku bitwach rozproszone armie tureckie. Zatrzymały ją dopiero góry i ostra zima. 158 Sułtan Murad II zaniepokojony powodzeniem wyprawy zaproponował rozejm, który zaprzysiężone w Segedynie (Szeged) 1 sierpnia 1444 r. na lat 10. Turcja zrzekła się całej dawnej despotowiny łącznie z twierdzami nad Dunajem, Smederewem i Golubcem. W trzy dni później Węgrzy zerwali rozejm za namową legata papieskiego, Juliana Cezariniego, który obiecywał wydatną pomoc Zachodu w dalszej wojnie. Decyzji tej nie uznał Jerzy Brankowicz, zawierając oddzielny układ pokojowy z sułtanem, na mocy którego odzyskał swe państwo i dwóch synów oślepionych na rozkaz sułtana. W końcu września 1444 r. wyruszyła w głąb państwa tureckiego nowa wyprawa krzyżowa, już bez udziału Serbów. Zawiodła jednak pomoc Zachodu i Turcy pokonali armie krzyżowców w bitwie pod Warną. Jerzy Brankowicz, starannie przestrzegając neutralności, zajął się odbudową swego państwa. Hercega Stefana Vukćićia zmusił do zwrócenia górnej Zety, a o jej część nadmorską walczył z Wenecją. Na krótko opanował nawet Srebrenicę. Neutralność w stosunku do Turków zachował nawet w 1448 r. w czasie wielkiej wyprawy Jana Hunyadiego przeciwko Turkom. Maszerująca przez Serbię armia węgierska rabowała kraj, a następnie rozbita na Kosowym Polu wycofywała się w popłochu również przez ziemie serbskie. Despota schwytał Hunyadiego w Smederewie i zwolnił dopiero po uzyskaniu od sejmu węgierskiego obietnicy wypłacenia odszkodowania za spustoszenie kraju w wysokości 100 tys. dukatów i złożenia zobowiązania, że odtąd Węgrzy będą przechodzić przez Serbię tylko za zgodą jej władcy. Nowy sułtan turecki Mehmed II (1451 — 1481), nazwany Zdobywcą, podjął plan opanowania całych Bałkanów. Zajął się najpierw wyprawą na Konstantynopol, zdobyty szturmem w 1453 r., a już w roku następnym złamał przyrzeczenie dane Jerzemu Brankowiczowi oszczędzania despotowiny i wyruszył osobiście na jej podbój. Despota tym razem zawarł sojusze przeciwko Turkom z Janem Hunyadim i królem Bośni. Sułtan zdobył Ostrovicę, zajął centrum despotowiny i schwytał 50 tys. jeńców, lecz nie opanował Smederewa i powrócił do Stambułu. W Kruszewcu nad Zachodnią Morawą pozostawił na straży zdobytych ziem Mehmeda Firuz beja z 32 tys. żołnierzy. Rozgromił go przybywający wreszcie z pomocą Jan Hunyadi. W tym samym jednak czasie bejowie tureccy rozbili na południu od Vranja odcięty od głównych sił oddział Nikoli Skobajicia, a samego wodza i jego stryja wbili na pal. W 1455 r. wyruszył Mehmed II powtórnie do Serbii, kierując się przeciwko Nowemu Brdu. Twierdza ta, zbudowana na wysokiej górze, wyższej o 300 m od otaczającej ją równiny, uchodziła za niezdobytą. Twierdzę rozbiły jednak po 40 dniach oblężenia działa tureckie, 1 kwietnia 1455 r. Nowe Brdo kapitulowało. Starszyznę miejską stracono, 700 kobiet podarowano wojsku, a 300 młodych Serbów wcielono do korpusu janczarów sułtańskich. Należał do nich Konstantyn z Ostrovicy, który po wielu latach porzucił służbę w armii tureckiej i przebywając w Polsce opisał w tak zwanych nieściśle Pamiętnikach janczara Polaka na użytek Polaków dzieje państwa osmańskiego, obyczaje tureckie, armię i sposób prowadzenia wojen przez Turków. 159 Despota Jerzy Brankowicz zawarł z sułtanem układ pokojowy, na mocy którego zatrzymał jedynie ziemie położone na północ od Zachodniej Morawy. W roku następnym zdradziecki sułtan złamał układ i wyruszył najpierw na Smederewo, a następnie po nieudanej próbie zdobycia tej twierdzy obiegł węgierski Belgrad od strony lądu i od rzeki Sawy. Miasto obronił garnizon węgierski, węgierska flota rzeczna i oddziały krzyżowców przybyłe z całej Europy na wezwanie franciszkanina, świętego Jana Kapistrana, który kazania nawołujące do udziału w wyprawie wygłaszał także w Krakowie. W walkach o Belgrad odznaczył się oddział złożony ze studentów krakowskich. Dalsze podboje tureckie przyśpieszyła śmierć w tymże samym 1456 r. głównych obrońców chrześcijaństwa — Jana Hunyadiego, Jana Kapistrana i Jerzego Brankowicza. Następca Jerzego, syn jego despota Łazarz (1456— 1458), zawarł wprawdzie w 1457 r. układ z Turkami, na mocy którego otrzymał całą despotowinę oprócz Nowego Brda, lecz w kraju wybuchły spory wewnętrzne między silnym stronnictwem protureckim i słabszym węgierskim. Na czele turkofilów stał wielki celnik serbski Grek Michał Angelović, brat tureckiego bejlerbeja Rumelii Mehmeda, któremu Łazarz zawdzięczał zawarcie korzystnego układu z sułtanem. Niepowodzeniem zakończyła się także próba ratowania Serbii poprzez zawarcie unii z Bośnią. Bośniacki królewicz Stefan Tomaszewicz poślubił wprawdzie Helenę, córkę despoty Łazarza Brankowicza zmarłego w 1458 r. i został proklamowany w Smederewie despotą, lecz nie zdołał obronić kraju przed Turkami. Pretendentem do tronu popieranym przez Turków został ślepy Grzegorz Brankowicz, starszy brat zmarłego despoty Łazarza. 20 czerwca 1459 r. Smederewo kapitulowało. Despotowina serbska przestała istnieć. W posiadaniu Brankowiczów pozostały jedynie ich liczne posiadłości węgierskie, do których chronili się masowo Serbowie. UPADEK BOŚNI I HERCEGOWINY W okresie rządów króla Dabiszy upadł całkowicie autorytet władzy królewskiej. Bośnia utraciła zdobycze Tvrtka I, Dalmację i Chorwację, a król Zygmunt Luksemburski zmusił Bośniaków na zjeździe w Djakovie do uznania go za „naturalnego pana" Bośni i przyjmowania królów przez niego wyznaczonych. Najwybitniejszy możnowładca bośniacki na przełomie XIV i XV w. Hrvoje Vukćić z rodu Hrvatiniciów usiłował zrzucić hegemonię króla Zygmunta opowiadając się za kontrkandydatem do tronu węgierskiego Władysławem, królem Neapolu. Otrzymał od niego w zamian godność generalnego namiestnika Węgier, Dalmacji, Chorwacji i Bośni oraz tytuł hercega Splitu. Kandydaturę Władysława, króla Neapolu, poparł również pan Humu, Sandalj Hranić Kosacza. Gdy bośniacki król Stefan Ostoja (1398— 1404) opowiedział się po stronie króla Zygmunta, możnowładcy zrzucili go z tronu obierając królem Tvrtka II Tvrtkovicia (1404—1409). Zygmunt Luksemburski ogłosił wojnę świętą z heretykami i najeżdżał przez wiele lat Bośnię, a jesienią 1408 r. stracił podobno aż 171 możnowładców po czym nakazał zrzucić ich ciała z murów Doboju do Bosny, zmuszając na końcu Bośniaków do posłuszeństwa. 160 W wyprawie tej wzięło udział wielu słynnych rycerzy polskich, wśród nich Zawisza Czarny. Teraz jednak król Ostoja podniósł bunt i przy pomocy Turków i Sandalja Hranicia humskiego objął w 1409 r. powtórnie tron. W 1410 r. przybył znów do Bośni król Zygmunt Luksemburski w celu przeprowadzenia przy poparciu Hrvoja Vuk6icia własnej koronacji na króla Bośni, lecz następnie zmienił plany i porozumiał się w 1411 r. z królem Ostoją, który uznał w nim swego suzerena. Główną przyczyną zawarcia porozumienia był wzrost zagrożenia Bośni przez Turków, którzy ziemie bośniackie najeżdżali od 1398 r. W 1414 r. skłócony powtórnie z królem Zygmuntem Hrvoje Vukćić poparł kandydaturę na tron bośniacki Tvrtka II i wezwał na pomoc Turków. W sprawy Bośni interweniował wówczas Władysław Jagiełło, występując w czasie soboru w Konstancji jako opiekun Królestwa Węgierskiego. Wysłał on do Hrvoja i Turków swych posłów proponując zawieszenie broni. W roku następnym (1415) poselstwo bośniackie bawiło w Krakowie. Pośrednictwo polskie nie przyniosło rezultatów, gdyż Turcy w tym roku rozbili armię węgierską 161 pod Dobojem, co skłoniło króla Ostoję i możnowładców do zastąpienia zwierzchnictwa węgierskiego tureckim i zaatakowania despoty Stefana Łazarzewicza. W całym kraju wybuchły wojny feudalne, w czasie których możnowładcy zwracali się stale do Turków o pomoc i składali przysięgi wierności sułtanowi. Wojewoda Radosav Pavlović prowadził prywatną wojnę z Dubrownikiem, a gdy Republika zwróciła się o pomoc do Sandalja Hranicia, zażądał on od niej 4000 dukatów, aby uzyskać od sułtana zezwolenie na prowadzenie wojny z Pavloviciem. Ziemiami Pavlovicióv dysponował wówczas sam sułtan. W 1421 r. Turcy osadzili na tronie bośniackim Tvrtka II, a w 1432 r. wysunęli przeciw niemu jako antykróla Radivoja, syna Ostoji, zmuszając tym Tvrtka II do opłacenia trybutu w wysokości 25 tys. dukatów rocznie. Wobec stale wzrastającego niebezpieczeństwa tureckiego Tvrtko II szukał zbliżenia z Kościołem katolickim i Węgrami. Podobną politykę prowadził również jego następca na tronie Bośni, król Tomasz Ostojić (1443—1461). Przeciwnikami jego byli wobec tego nie tylko możnowładcy, lecz także patareński „kościół bośniacki", który wolał Turków od Węgrów. Szczególnie zawzięte walki prowadził król Tomasz z hercegiem Stefanem Vukćićiem Kosaczem, władcą Hercegowiny. W okresie wzajemnych walk obaj przeciwnicy odwoływali się do Turków, którzy w 1451 r. opanowali twierdzę Hodidjed, położoną nad górną Bosną. Dopiero syn i następca króla Tomasza, król Stefan Tomaszewicz (1461 — 1463), zawarł ze Stefanem Vukćićiem sojusz przeciwko Turkom i zwrócił się o pomoc do Węgrów, Wenecji i państw włoskich. Kroki te były spóźnione, gdyż sułtan Mehmed II zawarł najpierw traktat pokojowy z Bośnią, a następnie najechał ją zdradziecko w 1463 r. Armia turecka opanowała bez walki najpierw wschodnią Bośnię, którą władała uprzednio możnowładcza rodzina Pavloviciów, zdobyła bez walki stolicę królewską, zamek Bobovac, a następnie schwytała w zamku Kljuć króla Stefana, wycofującego się przed najezdnikami w kierunku zachodnim. Na rozkaz sułtana król został stracony. Król węgierski Maciej Korwin (1458—1490), syn Jana Hunyadiego, przybył do Bośni dopiero jesienią 1463 r. Odebrał on Turkom jedno z głównych miast królewskiej Bośni, Jajce, a w roku następnym zdobył także północno-wschodnią Bośnię i utworzył na wyzwolonym obszarze dwa graniczne banaty: jajacki i srebrnicki z ośrodkami w Jajcach i Srebrniku. Obaj władcy, sułtan i król, nadawali tytuły króla Bośni własnym kandydatom, którzy byli tylko ich namiestnikami, i dzięki temu przez przeszło dwadzieścia lat królestwo Bośni formalnie nadal egzystowało. Turcy mianowali królem Macieja (1465—1467), syna Ra-divoja Kotromanicza, a król Maciej Korwin nadał tytuł króla Bośni Nikoli Ilockiemu (1471 — 1477), który jako król wybijał nawet własną monetę, i to w dużej ilości. Banat srebrnicki opanowali Turcy w 1512 r., a jajacki dopiero w 1528 r. Losy Hercegowiny były niemal analogiczne. Państwo to utworzyła możnowładcza rodzina Kosaczów, wywodząca się od Vlatka Vukovicia, znanego nam już dowódcy wojska bośniackiego w bitwie na Kosowym Polu w 1389 r. Bratanek jego, wojewoda Sandalj Hranić, opanował 162 obszerne terytorium od Mileśevej w zachodniej Serbii do chorwackiej Cetiny. Trzon tych ziem tworzyło dawne serbskie, a następnie bośniackie księstwo Humu. Dziedzicem ich został bratanek Sandalja, Stefan Vukćić, który przy pomocy Turków rozszerzył posiadłości swej rodziny odbierając Pavloviciom Trebinje i żupę Vrm z zamkiem Kłobukiem. Utracili również Pavlovicie wspólnie z możnowładcami z zachodniego Humu, Radivojeviciami, na jego rzecz wielkie dochody z cła pobieranego na targu Drijeva u ujścia Neretwy. Pod rządami Stefana Vukćićia Hum i połączone z nim ziemie oderwały się ostatecznie od Bośni, tworząc samodzielne państwo. Stefan Vukćić przyłączył na krótko górną Zete, a na stałe chorwacki Orni s i Poljicę (1440). W listopadzie 1448 r. ogłosił się „hercegiem świętego Sawy", podkreślając w ten sposób swą niezależność od Bośni. Święty Sawa został patronem nowego państwa, gdyż grób jego znajdował się na terytorium hercega w Mileśevej. Odtąd ziemie Kosaczów, dawny Hum i częściowo Trebinje, nazywano stale ziemią hercega — Hercegowiną. W latach sześćdziesiątych XV w. nowy herceg, stały dotąd sojusznik suhana, dostrzegł w końcu śmiertelne niebezpieczeństwo grożące również Hercegowinie i sprzymierzył się z królem Stefanem Tomaszewiczem przeciw Turkom, szukając tak jak i on pomocy w państwach katolickich. W czasie wielkiego najazdu tureckiego w 1463 r. uniknął losu króla Stefana i zdołał nawet odzyskać po wycofaniu się głównej armii sułtańskiej część utraconych zamków i miast. 163 Najstarszy syn hercega, skłócony z nim Władysław, opanował Ramę, Uskoplje i Livno w południowo-zachodniej Bośni, a syn średni Vlatko zajął dawne ziemie Pavloviciów i dotarł aż do Srehrenicy. Turcy ponowili jednak najazdy i w 1465 r. zdobyli większą część Hercegowiny. Wenecja-nie zajęli pas wybrzeża od Neretwy do Cetiny, a król Maciej Korwin obsadził swoją załogą zamek Poćitelj u ujścia Neretwy. Pod władzą Stefana Vukćićia, a następnie jego syna Vlatka (1466—1482) pozostał jedynie skrawek wybrzeża w Dalmacji Górnej z ośrodkiem w twierdzy Novi (Hercegnovi) u wejścia do Zatoki Kotorskiej. W 1482 r. zajęli Turcy bez poważniejszych walk zamki Novi i Risan, likwidując resztki państwa hercegowińskiego. PAŃSTWO CZARNOGÓRSKIE CRNOJEYICIÓW 1 JEGO UPADEK Dawne zeckie księstwo Balśiciów, powstałe po rozkładzie carstwa Duszana, przyłączył w 1423 r. do despotowiny serbskiej Stefan Łazarzewicz. Ustąpił jednak Wenecji po zaciekłej wojnie Skadar z okręgiem Ulcinj, gminę Paśtroviciów i Kolor z Grbaljem. Stolicą despotowej Zety został Bar, jednak potężne „bractwa", czyli rody, zwane później „plemenami", usadowione w górach Zety, nie pozwalały na utworzenie w nowej prowincji silnej organizacji państwowej. Na czoło rodów zeckich wysunęli się Crnojevići, zwani wówczas Djuraśeviciami, i Njeguśi. Nazwę Czarnogóry nadawaną w XIV w. niewielkiemu górskiemu kraikowi położonemu na północnych wybrzeżach Jeziora Skadarskiego zaczęto w XV w. coraz częściej rozciągać na sąsiednie ziemie zwane dawniej Zetą. Już układ zawarty między Jerzym Brankowiczem i Wenecją w 1435 r. nazwał „katunami Czarnogóry" górskie osady pasterskie położone na Zeckim Przymorzu między Kolorem i Budvą. Po utracie w 1439 r. despotowiny Jerzy Brankowicz próbował początkowo organizować dalszą walkę z Turkami w Zecie, napotkał jednak zdecydowany opór Crnojeviciów, który zmusił go do udania się na Węgry. Resztkami Zety podzielili się wówczas Stefan Vukcić Kosacza i Wenecja, która zajęła Bar, Budvę i Drivast, rzekomo w obronie interesów despoty. Po wskrzeszeniu despotowiny Jerzy Brankowicz odbierał w 1448 r. siłą zajęte przez Wenecjan miasta. Wojska jego uzyskały poparcie wieśniaków trzech gmin wiejskich położonych pod Kotorem: Grbaljan, Luśtićan i Pastroviciów. Zbuntowani chłopi palili weneckie magazyny soli oraz domy i winnice kotorskiego patrycjatu. Wenecjanie powierzyli wówczas Stefanowi Crnojeviciowi godność kapelana Górnej Zety i misję stłumienia chłopskiego powstania. W nagrodę miał otrzymywać 600 dukatów rocznie i całe terytorium górskie, którym władało dotąd jego bractwo pod zwierzchnictwem despoty. Na znak zależności od Wenecji miał posyłać jej dwa jastrzębie rocznie. Pozbawieni obiecanej przez despotę pomocy, wieśniacy Grbalja nie zdołali stawić czoła Crnojeviciowi. W 1452 r. schwytał on podstępnie 80 przywódców buntu, 33 z nich powieszono w Kolorze, a pozostałych wygnano wraz z rodzinami. Najwięcej zyskał Stefan Crnojević, wyzwolił się bowiem spod władzy despoty i odtąd jako wenecki obywatel uznawał jedynie zwierzchnictwo Wenecji. 164 Jeszcze w tym samym roku rozbił armie despoty pod Medunem i zajął nową stolice despotowej Zety Podgorice (obecnie Titograd). Dopiero w roku następnym armia despoty pod wodzą Tomasza Kantakuzena spustoszyła jego ziemie i zajęła nawet stare gniazdo Crnojeviciów Żabljak. Dalsze akcje zbrojne przerwała ofensywa sułtana Mehmeda II na Serbię. W 1457 r. zdobyli Turcy Medun, ostatni zamek despoty położony w Zecie. We władzy Stefana Crnojevicia pozostała tylko część Czarnogóry na zachód od Moraćy. W 1455 r. na wielkim zgromadzeniu we Vranjini nad Jeziorem Skadarskim 51 czarnogórskich „wspólnot lub bractw" w obecności Stefana i weneckiego namiestnika przyjęło weneckie zwierzchnictwo. Były to bractwa vlasteli, czyli feudałów zeckich. Spotykamy między nimi znane dobrze z czasów późniejszych „plemena” (rody — plemiona) czarnogórskie Mataguzów, Cuców i Bjelopavliciów. Bractwa te wymogły na Wenecji i Stefanie Crnojeviciu utrzymanie starych zwyczajów z czasów Balsiciów, a jednocześnie pogorszyły prawne położenie chłopów, gdyż zabroniły im prowadzenia sporów sądowych ze swymi feudalnymi właścicielami. Odtąd nowo powstałemu państwu Stefana Crnojevicia mogli zagrozić jedynie Turcy. Do 1468 r. Turcy zajęci byli walkami z Jerzym Kastriotą Skanderbegiem, obrońcą Albanii, i dopiero po jej zdobyciu opanowali Czarnogórę i wygnali Iwana Crnojevicia, syna i następcę Stefana, z jego stolicy Żabljaku, a zdobyte ziemie przyłączyli do skadarskiego sandżaku, zarządzanego przez Sinan beja. W 1481 r. Iwan Crnojević wykorzystał walki o tron sułtański, które wybuchły po śmierci Mehmeda II, odzyskał Czarnogórę. Pozostał jednak lennikiem sułtana Bajezyda II i oddał mu jako zakładnika syna Staniśę, który przyjął islam i otrzymał imię Skender. Stolicę swą przeniósł do Cetynii, w której zbudował monaster dla przeniesionej do niej metropolii kościelnej dawnej Zety. Jego następca Jerzy (Djuradj) założył w Cetynii w 1493 r. pierwszą drukarnię na obszarze obecnej Jugosławii. W kilka lat później Turcy wykorzystując spory Jerzego z bratem Stefanem wygnali Jerzego z Czarnogóry, oddając ją na krótko Stefanowi, a następnie w 1499 r. podbili Czarnogórę i przyłączyli ją do sandżaku skadarskiego. Podbój ziem serbskich został zakończony. DALSZE PODBOJE TURECKIE Po upadku Hercegowiny i Czarnogóry jedynie skrawki ziem serbskich i bośniackich pozostawały pod panowaniem węgierskim wolne od tureckiego jarzma. Monarchia węgierska, do której należała także Sławonia i Chorwacja Dalmatyńska, stała się głównym obrońcą Europy przed najazdami tureckimi. Z zadania tego nie mogły się Węgry wywiązać, gdyż po śmierci króla Macieja Korwina, który potrafił utrzymać autorytet władzy centralnej, wybuchła w 1490 r. wojna domowa, podczas której panami Węgier stali się możnowładcy. Wpływ ich był dominujący w latach panowania dwóch królów z dynastii jagiellońskiej, 165 Władysława II (1490—1516) i syna jego Ludwika II (1516—1526), panujących jednocześnie także w Czechach. Turcy pustoszyli od 1468 r. ziemie chorwackie i słoweńskie. Aby im stawić czoło, możnowładcy nałożyli na ludność nowe podatki, co wywołało wybuch powstań ludowych: w Słowenii rządzonej przez Habsburgów w 1478 r., a na samych Węgrzech w 1514 r. Feudałowie chorwaccy rozbili dwukrotnie w 1483 i 1491 r. najeźdźcze oddziały tureckie, jednak w 1493 r. Turcy rozbili na Krbavskim Polu armie bana Chorwacji Emeryka Derencsyiego. Odtąd ziemie chorwackie były bezbronne. SERBOWIE W KRÓLESTWIE WĘGIERSKIM Południową część Węgier: Śrem, Baczkę i Banat, bronili przed najazdami serbscy możnowładcy, rycerze i ludność wiejska, która przesiedliła się do ziem nadanych tam Brankowiczom przez królów węgierskich. Król Maciej twierdził w jednym ze swych listów, że w latach 1479-1483 przesiedliło się do Węgier 200 tys. Serbów. Władcami i dowódcami Serbów węgierskich byli nadal despoci serbscy wyznaczani przez królów węgierskich. Już król Maciej Korwin mianował władcą (despotą) Serbów Vuka Brankowicza, naturalnego syna oślepionego Grzegorza Brankowicza. Dopomógł on królowi Maciejowi opanować w 1476 r. turecką twierdzę Szabac nad Sawą, a w 1480 r. przez trzy dni zajmował Vrh Bosne. Pamięć o jego walkach z Turkami została utrwalona w ludowych pieśniach serbskich, w których zwany jest Smokiem Ognistym Vukiem. Otrzymał jako serbski despota wielkie dobra na Węgrzech, w Chorwacji i Sławonii. Po jego śmierci król Maciej mianował despotą Jerzego (1485— 1496), syna Stefana Brankowicza, i nadał mu Slankamen i Kupinik w Śremie. Gdy ten został w 1496 r. mnichem, król Władysław Jagiellończyk wyznaczył na nowego despotę ostatniego już przedstawiciela dynastii Brankowiczów, brata Jerzego, Jovana (1496— 1502). Despota Jovan dążył do wskrzeszenia despotowiny w jej dawnych granicach i stale walczył z Turkami na linii Dunaju i w Siedmiogrodzie lub najeżdżał turecką Bośnię. Zmarł w 1502 r., a w rok później Władysław Jagiellończyk zawarł pokój z Turkami. Kolejnymi despotami Serbów węgierskich zostali drugi mąż Heleny, córki wojewody Stefana Jaksicia, a wdowy po Jovanie, magnat chorwacki Ivanis Berislavić (1502— 1514), a następnie ich syn Stefan Berislavić (1514— 1535). Despoci ci byli blisko spokrewnieni z litewską rodziną kniaziów Glińskich i z carami rosyjskimi, gdyż siostra despoticy Heleny Anna poślubiła kniazia Wasyla Glińskiego, a ich córka Helena Glińska została żoną cara Wasyla III. Szwagier Anny, słynny kniaź Michał Gliński, sprowadził Raców (tak zwano w Polsce Serbów) służących w jego oddziałach jako husarze (nazwa pochodzenia serbskiego). Była to pierwsza chorągiew husarska w armii polsko-litewskiej. Dwie córki ostatniego przedstawiciela dynastii Brankowiczów poślubiły polskich magnatów, pochodzących z ruskich rodzin kniaziowskich wywodzących się od Olgierda. Starsza Maria Magdalena Brankowiczówna poślubiła kolejno Iwana 166 Wiśniowieckiego i Aleksandra Czartoryskiego, wojewodę wołyńskiego, a młodsza, Hanna Fedora Sanguszkę i Mikołaja Zbaraskiego, starostę krzemienieckiego. W dobie panowania na Węgrzech króla Władysława Jagiellończyka pogorszyło się znacznie położenie chłopów serbskich zbiegłych na Węgry, gdyż król nałożył na nich obowiązek opłacania dziesięciny Kościołowi katolickiemu. Wzięli też udział w 1514 r. w wielkim powstaniu chłopów węgierskich, którzy najpierw masowo wyruszyli na wezwanie arcybiskupa ostrzyhomskiego na wyprawę krzyżową, a następnie wystąpili pod przywództwem Jerzego Dózsy przeciwko swym panom. Oddziały powstańcze, w których było wielu Serbów, spaliły Nagylak, posiadłość serbskiego możnowładcy Petara Jaksicia, Powstanie to stłumił krwawo Jan Zapolya, wojewoda siedmiogrodzki, a chłopi zostali przywiązani do ziemi. Decydującą ofensywę przeciw Węgrom podjął sułtan Sulejman, zwany Prawodawcą lub Wspaniałym (1520—1566), jego poprzednik bowiem, Selim I Groźny (1512—1520), pierwszy sułtan noszący tytuł kalifa, zajęty był podbojami Egiptu i Syrii. W 1521 r. Turcy zdobyli Belgrad, główną twierdzę broniącą Węgry od południa, a w latach 1522—1524 opanowali szereg miast w Chorwacji Nadmorskiej. Wielką wyprawę zakończoną bitwą pod Mohaczem podjął sułtan w 1526 r. W bitwie tej nieliczna armia węgierska została rozbita przez Turków po dwugodzinnym boju w dużej mierze dzięki potędze ich artylerii. Król Ludwik Jagiellończyk utonął w czasie ucieczki. Turcy spalili Budę, po czym opuścili Węgry. Na domiar złego wybuchła na Węgrzech wojna domowa między nielicznymi zwolennikami Ferdynanda Habsburga, ożenionego z Anną Jagiellonką, królewną węgierską, a obozem narodowym, który oddał tron Węgrowi Janowi Zapolyi. W czasie tej wewnętrznej wojny wśród Serbów wszczął się ruch, na którego czele stanął samozwańczy car Jovan Nenad, zwany „Czarnym Człowiekiem". Utworzył on z Serbów, czczących go jako świętego, i Węgrów dobrze zorganizowaną armię, liczącą około 15 tys. ludzi. Na czele tej armii oczyścił z oddziałów tureckich Baczkę i utworzył w niej własne państewko z ośrodkiem w Suboticy. Posiadał własny dwór, gwardię ,janczarską", skarbnika, palatyna i „celnika" (dowódcę wojskowego), lecz na zewnątrz występował jako stronnik Jana Zapolyi. Dopiero w 1527 r. skuszony szczodrymi obietnicami Ferdynanda Habsburga przeszedł na jego stronę i w czerwcu tego roku rozgromił „wyprawę krzyżową" Piotra Perenyiego. Opowiadano wówczas, że zginęło w tej wojnie, zwanej „serbską", więcej szlachty węgierskiej niż pod Mohaczem w 1526 r. Perenyiego uratował Marko Jakśić, serbski możno-władca walczący z powstańcami. Przeciwko Jovanowi Nenadowi wystąpił wówczas sam Zapolya i wykorzystując rozejście się większej części jego chłopskiej armii rozbił ją dwukrotnie w otwartym boju. Jovan Nenada został raniony w czasie przygotowań wyprawy do Budy naprzeciw króla Ferdynanda, a następnie schwytany i stracony w lipcu 1527 r. Despota Stefan Berislavić opowiedział się po stronie króla Ferdynanda, 167 wobec tego Jan Zapolya mianował despotą Serbów Radića Bożicia, który zmarł jednak już w 1528 r. Po nim przywództwo nad Serbami objął Pavle Bakić, początkowo jako stronnik Jana Zapolyi, a następnie Ferdynanda Habsburga. Bakić organizował dalsze przesiedlanie Serbów na Węgry i najeżdżał na garnizony tureckie w Serbii. Zorganizował przy pomocy mnichów serbskich sprawny wywiad donoszący o wszystkich posunięciach tureckich, za co otrzymał od króla Ferdynanda liczne nadania i przywileje. Gdy w czasie nowych najazdów sułtana Sulejmana w latach 1529 — 1532 na Sławonię, Śrem i Baczkę despota Stefan Berislavić przeszedł na stronę Turków, król Ferdynand mianował Bakicia w 1537 r. despotą. Wieść o tej nominacji nie .dotarła już do niego, gdyż poległ pod Gorjanem w Sławonii walcząc z Turkami. Po jego śmierci królowie zaprzestali nadawać godność despoty. Turcy popierali stale Jana Zapolyę przeciwko Habsburgom, a po jego śmierci (1540), wezwani przez przeciwników Habsburgów, wtargnęli na Węgry, zajęli w 1541 r. Budę i anektowali ją wraz ze środkowymi Węgrami. W 1552 r. podbili wschodnią część Banatu. We wschodniej części Królestwa Węgierskiego powstało w tych latach księstwo siedmiogrodzkie jako wasalne państwo tureckie. Podboje tureckie osiągnęły w Europie swoje apogeum, a Turcja stanęła u szczytu potęgi. XII. ZIEMIE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIE POD PANOWANIEM WENECJI, REPUBLIKI DUBROWNICKIEJ I HABSBURGÓW W XV-XVII WIEKU POSIADŁOŚCI WENECKIE W DALMACJI STRATY terytorialne poniesione w 1358 r. w wyniku walk toczonych o panowanie nad Dalmacją z królem Węgier Ludwikiem I powetowała sobie Wenecja w latach 1409 — 1420, opanowując wybrzeże dalmatyńskie aż do Boki Kotorskiej, w której należał do niej od 1420 r. Kotor i podległy mu Perast. Powiększyła również Wenecja swój stan posiadania w dawnym zeckim Primorju, opanowując w 1423 r. po walce z despotą Stefanem Łazarzewiczem Skadar i Ulcinj oraz gminy Grbalj i Pastrovici dla Kotoru. W 1442 r. zdobyła również Budvę, a w roku następnym Bar. Po utracie posiadłości albańskich ziemie weneckie w Boce Kotorskiej otrzymały oficjalną nazwę weneckiej Albanii. W środkowej Dalmacji przyłączyli Wenecjanie do swych ziem Omiś z okolicą (1443), autonomiczną wiejską kneżiję Poljica, znaną ze swej późniejszej działalności prawodawczej (1444), Krainę Neretlańską (1452) i w końcu wyspę Krk (1480). Odtąd pas posiadłości weneckich ciągnących się od Istrii do Albanii przerywał jedynie chorwacki Senj i Republika Dubrownicka. Dopiero u schyłku XV w. przerwali ten pas Turcy zdobywając, po wcześniejszej likwidacji resztek Hercegowiny (1483), gminę kotorską Grbalj (1497). Do miast dalmatyńskich podległych Wenecji należały skrawki rolnicze zaplecza tych miast. Komuny głównych miast dalmatyńskich: Zadaru, Sibeniku i Splitu, obejmowały również sąsiednie wyspy, a do komuny Hvaru należał oprócz wyspy Hvar także sąsiedni Vis. Posiadłości te liczyły w połowie XVI w. mniej niż 100 tys. mieszkańców, z tego sam Split 3000. Po upływie wieku zaludnienie spadło do 70 tys. mieszkańców, co spowodowane było starymi wojnami i najazdami. W czasie wojny o Cypr (1570—1573) utracili Wenecjanie Bar i Ulcinj, w 1624 r. piraci afrykańscy zajęli Perast, uwożąc większość ludności jako niewolników. Głównym oparciem Wenecji w miastach dalmatyńskich był patrycjat rządzący nimi za pośrednictwem ukształtowanego w średniowieczu ustroju komunalnego. Na czele miasta stał nadal knez, zwany pod wpływem języka włoskiego potestatem, a cytadeli bronili najemnicy kontrolowani przez wenecki senat i jego organy władzy. Władza namiestnika weneckiego rezydującego w Zadarze była dość słaba i w małym stopniu ograniczała miejską autonomię. W mniejszych miastach i osadach 169 ludność żyła głównie z rybołówstwa, rolnictwa i drobnego handlu, gdyż na większy nie zezwalali Wenecjanie. Wieśniacy znajdowali się w położeniu kolonów podporządkowanych komunom miejskim i uprawiających zazwyczaj cudzą ziemię. Życie wewnętrzne miast dalmatyńskich wypełniały walki między patrycjatem (vlastelą) i pospólstwem, tak zwanymi pućanami (od wyrazu puk, dawniej pulk, czyli lud) o władze polityczną. Nieraz wybuchały krwawe rewolty. Pospólstwo Hvaru w 1510 r. pod wodzą Matija Ivanicia zdobyło miasto, wymordowało patrycjat i opanowało całą wyspę. Antagonizmy podobne wykorzystywali zręcznie Wenecjanie występując w roli mediatorów skłóconych stron i podporządkowując patrycjat miejski swemu rektorowi, dowódcy garnizonu miejskiego. Gdy pospólstwo hvarskie w 1510 r. nie zastosowało się do propozycji weneckich, dowódca ich wygnał 65 uczestników buntu. Następne powstanie w 1514 r. wymierzone było także przeciwko Wenecji i zostało przez nią siłą stłumione. Dzięki poparciu udzielanemu patrycjatowi i utrzymywaniu starych średniowiecznych instytucji zachowywała Wenecja bez większych wstrząsów swój stan posiadania w Dalmacji. Miała ona dla Republiki świętego Marka wielkie znaczenie strategiczne i handlowe, gdyż położona była na jej bezpośrednim przedpolu i otwierała drogę do ekspansji w kierunku Lewantu. REPUBLIKA DUBROWNICKA W XV-XVII WIEKU Republika Dubrownicka powstała w XIV i XV w. poprzez zawładnięcie przez miasto pobliskich terytoriów odstąpionych Dubrownikowi głównie przez królów serbskich. W XV w. miasto szybko się rozwijało jako centrum rzemieślnicze i handlowe. Poza granicami miasta na obszarze Republiki powstały wielkie wytwórnie o charakterze manufakturowym zakładane przez patrycjat, zamożnych mieszczan i przybyszów z Włoch. Od XV w. Republika płaciła coroczny haracz Turkom, zastępując stopniowo zwierzchnictwem sułtańskim przyjęty w 1358 r. protektorat królów węgierskich. Od zupełnego uzależnienia się od Turcji ratowała Republikę w XVI w. opieka potężnej habsburskiej Hiszpanii, u której kupcy dubrowniccy szukali pomocy, omijając swą groźną konkurentkę handlową Wenecję. Dubrownik zachowywał starannie w czasie wojen wenecko-turec-kich neutralność, z której czerpał różnorodne korzyści, występując jako pośrednik handlowy i dyplomatyczny między Zachodem i tureckimi Bałkanami. W Dubrowniku stykała się również na stopie pokojowej orientalna kultura turecka z humanistycznymi prądami umysłowymi Europy Zachodniej. Handel dubrownicki nie tylko nie upadł wskutek tureckiego podboju Bałkanów, lecz znalazł się w XVI w. u szczytu swego rozwoju. Sprzyjała temu jednolita sprężysta administracja i system celny wprowadzany przez Turków faworyzujący Dubrowniczan, a niekorzystny dla Wenecjan. We wszystkich większych miastach europejskiej części 170 imperium tureckiego rozwinęły się stare lub powstały nowe kolonie kupców dubrownickich. Sprowadzali oni tanie zboże trackie i egipskie oraz luksusowe wyroby wschodnie z Syrii, płacąc tylko 2% ich wartości tytułem cła. Flota dubrownicka liczyła 200 statków i posiadała imponujący wówczas tonaż (25 tys. ton). Na czele Republiki stała szlachta, licząca w XV w. dwieście 171 do trzystu mężczyzn, sprawująca władzę polityczną. Szlachta dubrownicka należąca do Wielkiej Rady obierała spośród siebie knezia (komesa) miejskiego, członków pozostałych rad i urzędników miejskich. Do tej elitarnej, zamkniętej warstwy nie dopuszczano nawet przedstawicieli zamożnego mieszczaństwa zrzeszonego w starej korporacji św. Antoniego (tzw. antunini) i w nowej korporacji św. Łazarza (tzw. lazarini), obejmującej rodziny wzbogacone już w XVI w. na handlu z Turcją. Niższe warstwy mieszkańców Dubrownika składały się z pospólstwa i plebsu, do którego zaliczano rzemieślników, drobnych kupców, marynarzy i wieśniaków osiedlających się w XVI w. dość licznie w mieście. Rozkwit Republiki nie był długotrwały. Został przerwany ogólnoeuropejskim kryzysem ekonomicznym w drugiej połowie XVI w. Pogłębiła go następnie konkurencja handlu morskiego francuskiego, angielskiego i holenderskiego penetrującego rynki tureckie oraz wzrastająca na Bałkanach rola miejscowego kupiectwa muzułmańskiego, żydowskiego, armeńskiego, greckiego, a w XVIII w. także bułgarskiego i serbskiego. 6 kwietnia 1667 r. dotknęło miasto silne trzęsienie ziemi i pożar. Zginęła wówczas połowa mieszkańców miasta — 3 do 4 tys. ludzi. Obroty handlowe Dubrownika wzrastały w czasie wojen turecko — — weneckich w XVII w., a następnie w dobie wojny francusko— — angielskiej w XVIII w. W czasie wojen toczonych na Bałkanach u schyłku XVII w. przestały egzystować w miastach tureckich kolonie kupców dubrownickich, a wiek XVIII był okresem stopniowego upadku ekonomicznego i politycznego Republiki. 172 CHORWACJA OD BITWY NA KRBAWSKIM POLU DO UPADKU SZIGETYARU Po upadku Bośni najazdy tureckie objęły ziemie chorwackie w dwóch stron: od Bośni najeżdżali Turcy Chorwację Dalmatyńską i Dalmację, a znad dolnej Sawy i Dunaju Sławonię i południowe Węgry. W latach 1469— 1526 zanotowano ogółem aż 65 najazdów na Słowenię. Odbywały się one niekiedy czterokrotnie w jednym roku. W 1493 r. armię paszy bośniackiego wracającą z łupami ze Styrii spotkał na Krbavskim Polu pod Udbiną ban Emeryk Derencsyi na czele oddziałów chorwackich i slawońskich wspartych tłumem słabo uzbrojonych wieśniaków. W krwawej bitwie zginęła większość rycerstwa, a ban dostał się do niewoli. Chorwacja była odtąd bezbronna wobec najazdów. Możnowładcy chorwaccy, aby uchronić swe ziemie od spustoszenia, opłacali sułtanowi haracz, a szlachta opuszczała ziemie położone na południu od Kupy, zwane już wówczas Chorwacją Dolną, i przesiedlała się do Słowenii. Wielkie najazdy podjęli Turcy dopiero w XVI w. po ukończeniu podbojów w Azji i Afryce. Jak już wspomniano wyżej, w 1521 r. przełamali węgierską linię twierdz granicznych zdobywając Belgrad, Szabac i Zemun, a następnie podjęli ofensywę w Chorwacji Dalmatyńskiej, zdobywając kolejno Skradin i Knin (1522), Ostrovicę (1523) i Sinj (1524). W dwa lata później sułtan Sulejman I Prawodawca rozbił pod Mohaczem słabą armię węgierską. Na mocy układów wiedeńskich zawartych między Austrią, Węgrami i Polską w 1515 r. dziedzicem dwóch tronów króla Ludwika II czeskiego i węgierskiego został arcyksiążę austriacki Ferdynand I, brat cesarza rzymskiego i króla hiszpańskiego Karola V Habsburga. Ferdynand został obrany bez sprzeciwów królem Czech, natomiast na Węgrzech poparła go tylko część szlachty, gdyż średnia i drobna szlachta poparła kandydata narodowego do tronu Jana Zapolyę, obierając go w listopadzie 1526 r. królem. Wybór ten uznała niemal cała Sławonia, natomiast niedobitki szlachty chorwackiej z ziem położonych na południe od Kupy obrały na soborze w Cetingradzie 1 stycznia 1527 r. swym królem Ferdynanda I po uzyskaniu obietnicy obrony przed Turkami. Szlachtę slawońską skłonił do opowiedzenia się za Janem Zapolyą potężny magnat Krste Frankopan, mianowany przez Zapolyę banem Chorwacji i Sławonii i kapetanem południowych Węgier. Wybuchła długoletnia wojna domowa, dzięki której Turcy opanowali najpierw banat jajecki (1527/1528), Krbawę (1527) i Likę (1528), dochodząc aż do Karlobagu pod Velebitem. Tymczasem stronnicy Ferdynanda I pokonali oddziały Zapolyi, a jego ban Krste Frankopan zginął. Zapolyą wezwał na pomoc sułtana, który powtórnie wkroczył na Węgry, zajął Budę i obiegł Wiedeń. Budę przekazał wraz z koroną węgierską Zapolyi. Wojna domowa rozgorzała w Sławonii z nową siłą. W dawnej Chorwacji Dalmatyńskiej bronił się przed Turkami jedynie zamek Klis pod Splitem i Senj na północy. Gdy Ferdynand I po upadku Pożegi w 1536 r. i Klisu w 1537 r. wysłał poważniejsze 173 siły zbrojne do Chorwacji, Turcy rozbili je pod Gorjanem (1537) i zajęli środkową Sławonię. Broniący dotąd Klisu uskocy schronili się w Senju, przekształcając je w ośrodek oporu przeciwko Turkom. Klęska pod Gorjanem wpłynęła na zakończenie długiej wojny domowej na Węgrzech układem zawartym w 1538 r. w Wielkim Waradynie, który oddawał Janowi Zapolyi Siedmiogród i pozwalał nosić tytuł króla Węgier i Chorwacji, a Ferdynandowi I przyznawał pozostałą część Węgier wraz z Chorwacją i Sławonią. Były to, jak mówiono wówczas, „resztki resztek" dawnej Chorwacji. Układ, zawarty zbyt późno, nie uratował już Węgier, gdyż Turcy zdobyli w 1541 r. Budę, a następnie opanowali północną Sławonię i Banat. W 1548 r. zdobyli lub spalili resztki Chorwacji. ban chorwacki Mikołaj Zrinski wycofał się na Węgry, aby objąć godność kapetana twierdzy Szigetvar i część Węgier położonych na prawym brzegu Dunaju. Na czele 3500 żołnierzy, głównie Chorwatów, bronił Mikołaj Zrinski od 6 sierpnia 1566 r. Szigetvaru, oblężonego przez potężną, liczącą 100 tys. ludzi i wiele dział, armię turecką dowodzoną przez sułtana Sulejmana I i jego wielkiego wezyra Mehmeda Sokolovicia. Na trzy dni przed upadkiem miasta zmarł w czasie swej trzynastej wyprawy sułtan. 7 września 1566 r. Mikołaj Zrinski widząc nieuchronny upadek twierdzy zagrożonej pożarem wypadł z niej i zginął w ataku na Turków. Bohaterska obrona Szigetvaru utrwaliła się w legendzie, czyny „chorwackiego Leonidasa", sławiono w poematach i wielokrotnie opisywano. Turcy ponieśli tak poważne straty (zginęło około 20 tys. janczarów, a ogółem w czasie wyprawy 25—30 tys. żołnierzy), że wielki wezyr zawarł układ z nowym królem Maksymilianem I Habsburgiem (1564—1576), zadowalając się rocznym trybutem w wysokości 30 tys. dukatów. W pięć lat później flota hiszpańska Habsburgów połączona z wenecką rozbiła flotę turecką pod Lepanto. Turcy wznowili wielkie najazdy dopiero w 1582 r. zdobywając Bihać, lecz już w następnym roku zostali rozbici pod Sisakiem. Piętnastoletnia z nimi wojna zakończyła się w 1608 r. zahamowaniem dalszych podbojów. W posiadaniu Habsburgów pozostał niewielki skrawek Chorwacji, obejmujący tylko 18200 km2. ORGANIZACJA OBRONY GRANIC I POWSTANIE POGRANICZA WOJSKOWEGO „Resztki resztek" dawnego królestwa Chorwacji, Dalmacji i Sławonii zostały zjednoczone w jednolite królestwo chorwackie ze stolicą w Zagrzebiu. Na mocy ugody zawartej przez Ferdynanda I ze szlachtą chorwacką obronę królestwu zapewniało 200 pieszych i 800 konnych żołnierzy utrzymywanych przez samego króla, lecz dowodzonych przez miejscowych Chorwatów. Ferdynand I zatrzymał pod swoimi rozkazami jedynie dwie kapelanie: Senj i Bihać. Spustoszona Chorwacja i pusty skarb dworski nie mógł utrzymać nawet tak nielicznej armii stałej. Obowiązek obrony kraju spoczywał głównie na właścicielach ziemskich, których powinnością było wystawienie określonej liczby żołnierzy, 174 i na miastach dostarczających piechoty, a w wypadkach wyjątkowych także na wolnych wieśniakach, spośród których powoływano co trzydziestego, co dwudziestego, a czasem nawet co dziesiątego lub co piątego mężczyznę. Do wieśniaków należał również obowiązek organizowania na wzgórzach „taborów", które miały sygnalizować najazd. Wielkie znaczenie miały dla obrony granic oddziały uskoków, czyli prebjegów, liczne również w Dalmacji (zob. rozdz. XIV). Zwano ich w Chorwacji i Słowenii Turkami, Włachami, Serbami, Raszanami i Ciciami, należeli do nich zserbizowani już pasterscy Włachowie, a w mniejszej liczbie także rolnicy z ziem serbskich, Bośni i Hercegowiny, a następnie Bośniackiej Krainy, Sławonii, Liki i Krbawy. Wyznawali głównie prawosławie, choć część należała także do wyznawców Kościoła katolickiego. Osiedlali się we „wsiach uskockich" na Żumberackiej Górze, tworzącej granicę Chorwacji i Krainy, i w Metlicy w Krainie. Dowodzili nimi ich naczelnicy: kapetanowie lub wojewodowie. Za udział w obronie granic otrzymywali żołd, dwie trzecie łupów i wiele ulg. Do Chorwacji i Słowenii przenieśli częściowo dawne nazwy ziem i osad, które opuścili, na przykład bośniacką nazwę Zenica, oraz tradycje i pieśni ludowe, wśród nich słynne cykle pieśni o Kosowym Polu i królewiczu Marku. Wydatki na obronę stale rosły, wynosiły w 1520 r. 10 tys. forintów, a w 1578 r. już 550 tys. forintów, podczas gdy dochód ze specjalnego wojennego podatku nałożonego na Chorwatów wyniósł w tym roku tylko 5000 forintów. Wobec tego stanu finansów zadanie obrony granic przejęły Kraina, Karyntia i Styria, oddzielone od państwa tureckiego jedynie wąskim pasem ziem chorwackich o szerokości w najwęższych miejscach 15 km. Dowództwo obrony należało początkowo do mianowanego przez króla najwyższego kapelana, a następnie do stryja króla Rudolfa II (1572—1612), arcyksięcia Karola, księcia Styrii, Karyntii i Krainy, ojca dwóch polskich królowych, Anny i Konstancji, żon Zygmunta III Wazy. Arcyksiążę Karol zaczai wznosić w 1579 r. twierdzę Karlovac (Carlstadt), siedzibę komendanta chorwackiego Pogranicza Wojskowego, tzw. „Vojnej Krajiny" lub „Granicy". Ośrodkiem analogicznej slawońskiej „Vojnej Krajiny" został nieco później Warażdyn. Zamieszkujących je uskoków zwano odtąd zwykle krajiśnikami (pogranicznikami) lub graniczarami. Wzdłuż granicy wzniesiono szereg twierdz i obronnych osad z drewna, zamieszkanych przez uskoków. Zapewniali oni nie tylko obronę kraju, lecz zbierali również wiadomości w Turcji o przygotowaniach do najazdów. Oba Pogranicza Wojskowe zostały gęsto zasiedlone przez zbiegłych z ziem pod panowaniem tureckim uskoków dopiero w latach 1593 — 1606, w czasie wojny turecko-habsburskiej. Byli to prawosławni Serbowie, zwani w Chorwacji Włachami. Ferdynand II (1618—1637) jeszcze jako arcyksiążę austriacki obiecał im utrzymać wszystkie wolności, jakie mieli pod panowaniem tureckim, bądź też przyznać „swobody uskockie", nadane w 1538 r. zbiegłym przybyszom. W walce z chorwacką szlachtą o wolność i autonomię popierali graniczarów ich komendanci, 175 głównie Niemcy ze Styrii. Powołano komisje rozjemcze, które proponowały, aby przynajmniej katolików poddać władzy chorwackiego saboru i bana. Zwyciężyło jednak stanowisko graniczarów i w 1630 r. wydano „statuty właskie", przyznające im prawo obierania własnych kneziów i porotników (ławników), a także dowódców wojskowych, kapelanów i wojewodów. Statuty te zobowiązywały graniczarów do obrony granic i uczestnictwa w wyprawach wojskowych poza granice Wojskowego Pogranicza pod dowództwem habsburskich generałów. Graniczarowie zachowali również wolność wyznawania prawosławia pod jurysdykcją biskupa, mającego siedzibę w monasterze w Marći i podległego serbskiemu patriarsze. Po długiej walce dopiero w 1672 r. został on zastąpiony przez biskupa uznającego unię kościelną z Rzymem. Ludność Pogranicza wznieciła wówczas powstanie, szybko jednak zostało ono stłumione. Niewielki odcinek granicy pozostał pod kontrolą bana, tworząc tak zwaną Bańską Krainę. Znaczna jednak część i tak już niewielkiej Chorwacji wymknęła się spod kontroli bana i szlachty chorwackiej. Wybuchł na tym tle ostry spór między magnaterią i szlachtą chorwacką a dworem wiedeńskim, nie zakończony nawet w następnym, XVIII wieku. Uskocy dalmatyńscy przekształcili Senj w duży ośrodek wojenny. Słynni senjscy uskocy najeżdżali poprzez terytorium weneckie ziemie tureckie, a nieraz za cichym poparciem Austrii nie oszczędzali także weneckich statków. Czyny ich uwieczniły ludowe pieśni. 176 Dopiero pokój habsbursko-turecki zawarty w 1617 r. w Madrycie położył kres ich działalności, po czym zostali przesiedleni od Liki. Na terytoriach pogranicznych również Turcy zorganizowali okręgi wojskowe, a dla osiedlonych w nich prawosławnych graniczarów służących w armii tureckiej utworzyli nawet dwa biskupstwa: w Orachowicy w Sławonii i w Budzie na Węgrzech. STOSUNKI WEWNĘTRZNE W KRÓLESTWIE CHORWACJI I W TRZECH ZIEMIACH SŁOWEŃSKICH Życie ekonomiczne ziem słowiańskich pod habsburskim panowaniem kształtowało się z jednej strony pod wpływem nadal istniejącego niebezpieczeństwa tureckiego, a z drugiej — początków kapitalistycznego rozwoju Europy Zachodniej. Wyrazicielem interesów przedsiębiorców rozporządzających kapitałem handlowym stały się niemieckie stowarzyszenia kupieckie inwestujące w krajowe górnictwo, metalurgię i handel dalekosiężny. Górnictwo słabo rozwijało się w zniszczonej Chorwacji, jedynie Zrinscy założyli w Gvozdansku kopalnię rud żelaza i ołowiu, prowadzili również ożywioną działalność handlową sprzedając w Zagrzebiu wyroby żelazne i wywożąc drogą morską płody rolne ze swych dóbr. Natomiast na ziemiach słoweńskich górnictwo kontynuowało swój stały rozwój zapoczątkowany jeszcze w późnym średniowieczu. Wydobywano żelazo, ołów, rtęć, a od XVI w. również miedź i przerabiano surowiec w licznych, zwłaszcza w Krainie, zakładach metalurgicznych posługujących się siłą wody. Udziały w kopalniach i piecach hutniczych należały do mieszczan, wywożących następnie uzyskane metale. Pracowali w nich byli kmiecie, uwalniający się w ten sposób od zależności feudalnej. Największym przedsiębiorstwem wczesnokapitalistycznym była kopalnia w Idrji, dająca w XVI w. około 50 ton rtęci i cynobru rocznie. Władca otrzymywał jedynie część dochodu z tytułu swych praw monopolowych do kopalin. W miarę rozwoju stosunków kapitalistycznych w całej Europie miejscowi kupcy nie wytrzymując konkurencji obcych kompanii handlowych odstępowali obcym przedsiębiorcom własne udziały. Jedynym właścicielem kopalni w Idrii został natomiast w 1575.r. sam arcyksiążę Karol Habsburg. Powstawały również manufaktury, w których odlewano kule armatnie lub wyrabiano papier, piwo i szkło. Dom Fuggerów z Augsburga uruchomił pod Podklosterem oczyszczalnie miedzi i zdobył niemal hegemonię w handlu dalekosiężnym. Rywalizowały z Fuggerami domy handlowe kupców augsburskich wywożące rtęć. Po wygnaniu Żydów obcy kupcy zmonopolizowali również obroty kredytowe i lichwę. Ziemie słoweńskie odgrywały dużą rolę w handlu tranzytowym, natomiast drogi handlowe przebiegające przez Chorwację przecięli Turcy. Z ziem słoweńskich wywożono poza metalami duże ilości zboża i bydła. W zamian importowano sukno, towary kolonialne przedmioty luksusu. 177 i Handlem płodami rolniczymi zajmowali się przeważnie sami wieśniacy, omijając miejskich pośredników. Przeciwko konkurencji wsi i cudzoziemskich kupców występowali rzemieślnicy zrzeszeni w cechy. Znajdowali oni poparcie wśród miejscowych feudałów zaniepokojonych absolutystycznymi dążeniami Habsburgów, którzy nie tylko nie liczyli się z przywilejami miejskimi, lecz także z wolą zgromadzeń stanowych poszczególnych ziem słoweńskich. W Chorwacji sytuacja mieszczaństwa była jeszcze cięższa, gdyż w miastach królewskich władzę objął wyłącznie nieliczny patrycjat, a mieszczanie zbiedniałych miast prywatnych przekształcili się niemal w kmieci zależnych od swych panów i żyjących na wybrzeżu dalmatyńskim głównie z rybołówstwa, a w głębi kraju z hodowli. Szlachta, pozbawiona przez Turków swych dóbr, traciła swą pozycję stanową, zachowali ją tylko urzędnicy królewscy i nieliczni najzamożniejsi feudałowie. Należeli do nich Zrinscy, którzy otrzymali nawet nowe posiadłości położone między Adriatykiem a Murą. Habsburgowie chętnie tworzyli nową szlachtę, nadając herby mieszczanom i obcokrajowcom, którzy po zdobyciu dóbr szlacheckich stawali się pełnoprawną szlachtą chorwacką. Zastąpili oni dawną szlachtę, zwłaszcza drobną, liczną niegdyś w dorzeczu Uny, tworzącą tam własne szlacheckie opśtiny wiejskie, posiadające własne sądownictwo, autonomię i zameczki stanowiące część systemu obronnego Chorwacji. Po opanowaniu tych ziem przez Turków drobna szlachta została wyniszczona, a pozostali zamieszkujący ziemie nie podbite przez Turków zostali zmuszeni do 178 poddania się zwierzchnictwu magnaterii i do pracy w jej dobrach. Na wsi chorwackiej i słoweńskiej szybko postępował proces dyferencjacji majątkowej. Najbogatsi zajęli się handlem i wykupywali się od zależności feudalnej, ogół wszedł w ostry konflikt z feudalnymi właścicielami ziemskimi, którzy zajmowali się również handlem, a wobec szybkiej dewaluacji pieniądza starali się zastąpić rentę pieniężną zwiększonymi daninami naturalnymi. Również państwo powiększało podatki i dodało w 1475 r. specjalną daninę wojenną. Chłopstwo zawiązywało „związki" w celu wspólnej obrony przed żądaniami władcy i wzniecało od 1478 r. powstania, żądając powrotu do starych powinności z czasów dobrego króla Macieja Korwina. W 1515 r. udział w powstaniu wzięło 80 tys. chłopów słoweńskich, podnosząc obok społecznych również hasła obrony praw swego języka. Powstanie zostało krwawo stłumione. W Chorwacji wybuchł bunt w 1514 r. w związku z węgierskim powstaniem Dózsy. Po jego stłumieniu na całych Węgrzech wydano ustawę pogarszającą znaczenie położenie chłopstwa i zakazującą nawet chłopom opuszczania swego pana. Ten ostatni zakaz zniesiono w 1538 r. Faktycznie jednak zjawisko „wtórnego poddaństwa", szerzące się wówczas w Europie na wschód od Łaby, objęło również ziemie chorwackie, chociaż wobec bliskości Turcji i wolnego Pogranicza Wojskowego przybrało tam mniej ostre formy. W kwietniu 1572 r. wybuchły rozruchy w posiadłościach Franja Tahija. Chłopi zajęli Dolną Stubicę pod Zagrzebiem a u schyłku 179 tego roku niezadowolenie objęło również posiadłości Tahija położone pod Ptujem. Cesarz obiecał chłopom przeprowadzenie śledztwa w sprawie nadużyć feudałów, a tymczasem rozruchy przeradzały się w powstanie obejmujące coraz większe terytorium. Jego przywódca, chłop chorwacki Matija Gubec, organizował wojsko i własne sądownictwo powstańcze. W styczniu 1573 r. wybuchły pierwsze walki, część powstańców wyruszyła pod wodzą Ilji Gregoricia do Styrii, aby połączyć się z ruchem powstańczym chłopów i rzemieślników słoweńskich. Tymczasem szlachta chorwacka rozgłosiła wieści o rzekomym najeździe Turków i wykorzystując ogólny popłoch rozbiła najpierw oddział Gregoricia, a 9 lutego 1573 r. ban chorwacki pokonał w Stubicy 10 tys. źle uzbrojonych wieśniaków, po czym stracił przywódców powstania w Zagrzebiu. Bunt chłopski został krwawo stłumiony. Resztki królestwa Chorwacji, Dalmacji i Sławonii połączone w jeden organizm państwowy stanowiły nadal część węgierskiej monarchii świętego Stefana. Łączyły je z Węgrami wspólne instytucje ogólnopaństwowe, sejm węgierski, komora dworska i kancelaria królewska. W XVI w. postępował jednak stale nieuchronny proces zbliżania się ich do ziem słoweńskich nie tylko pod względem gospodarczym czy kulturalnym, lecz także państwowym i czysto administracyjnym. Zbliżenie Chorwacji do ziem słoweńskich łączyło się z szerszym procesem przekształcania się unii dynastycznej austriacko-węgierskiej 180 w unię realną, polegającą na przejmowaniu przez władze centralne i dwór cesarski w Wiedniu coraz większego wachlarza spraw zastrzeżonych dotąd dla centralnych władz królestwa węgierskiego w Bratysławie (Preszburgu). Węgierską komorę dworską w 1548 r. podporządkował Ferdynand I komorze wiedeńskiej. Założoną w 1522 r. węgierską dworską kancelarię przeniósł Ferdynand już w trzy lata później do Wiednia. Podporządkowano ją następnie Tajnej Radzie. Sprawami wojny zajmowała się wspólna dla Austrii i Węgier wiedeńska nadworna rada utworzona również przez Ferdynanda I. W tej sytuacji Chorwaci odwoływali się stale do centralnych urzędów wiedeńskich. Część ich ziem — Pogranicza Wojskowe, podporządkowane były bezpośrednio cesarzowi rezydującemu w Wiedniu. WALKA MAGNATÓW I SZLACHTY CHORWACKIEJ Z CENTRALIZMEM HABSBURSKIM W czasie wojny trzydziestoletniej (1618—1648) stany chorwackie i sam ban popierali Ferdynanda II Habsburga (1618—1637), protestantyzm bowiem, który nigdy nie stanął silną stopą w Chorwacji, był już dawno z niej wykorzeniony. Również szlachta i mieszczaństwo słoweńskie szukało poparcia w monarchii habsburskiej przeciwko buntującym się 181 stale wieśniakom, rywalom handlowym miast i miasteczek słoweńskich. W 1628 r. Ferdynand II nakazał szlachcie protestanckiej opuszczenie kraju lub przyjęcie katolicyzmu. Dzięki tej sytuacji oddziały chorwackie uczestniczyły aktywnie w walkach zbrojnych prowadzonych w Niemczech. Niezadowolenie magnaterii i szlachty z centralistycznej polityki dworu wiedeńskiego wystąpiło wyraźniej dopiero w połowie XVII w. Sprzeciw budziło również stałe odkładanie wojny z Turcją o odzyskanie ziem chorwackich. Wybuch ogólnego gniewu wywołało zawarcie przez dwór wiedeński traktatu pokojowego z Turcją, który zakończył wojnę podjętą w 1662 r. Wojnę wywołał ban chorwacki Mikołaj Zrinski, potomek bohaterskiego obrońcy Szigetvaru, kandydat do tronu węgierskiego, budując własną twierdzę. Nowy Zrin, na terytorium tureckim u ujścia Mury do Drawy. Wielki wezyr Mehmed Kópriilu znalazł się ze swą armią tylko o 130 km od Wiednia, lecz następnie poniósł klęskę pod Świętym Gothardem nad Rabą. Mimo tego zwycięstwa król Leopold (1655—1705, cesarz od 1658) zawarł pośpiesznie w 1664 r. w Vasvarze traktat pokojowy z Turkami, zwracający im zdobyte ziemie i przyznający wojenne odszkodowanie. Ku ogólnemu oburzeniu podpisał ten układ bez zgody sejmu węgierskiego. 182 Na czele spisku feudałów chorwackich stanął początkowo bohater tej wojny, ban Mikołaj Zrinski, wsławiony obroną swej twierdzy i wypadem w głąb terytorium tureckiego aż do slawońskiego Osijeku, w którym zburzył most zbudowany niegdyś na rozkaz sułtana Sulejmana. W trzy miesiące po podpisaniu traktatu w Vasvarze zginął jednak w wypadku na polowaniu, a przywództwo ruchu objął jego brat Piotr Zrinski, wybrany w 1665 r. banem. Nowy ban, mniej zdolny od swego brata, kontynuował pertraktacje z głównym wrogiem Habsburgów, Francuzami, podjęte jeszcze przez Mikołaja. Król Ludwik XIV zmusiwszy jednak Habsburgów do ustępstw w sporze o spadek hiszpański wycofał we wrześniu 1668 r. swoje poparcie dla Chorwatów. Nie udało się również spiskowcom uzyskać pomocy w Turcji, w Polsce (zwyciężyło w niej stronnictwo prohabsburskie) i w Wenecji. Dwór wiedeński zatwierdził wprawdzie 183 w 1668 r. obiór Piotra Zrinskiego na bana, lecz odmówił nadania mu godności generała twierdzy Karlovac. Opozycja przestała stanowić dla dworu groźbę, gdy zmarł przywódca węgierskiej magnaterii, palatyn Franciszek Wesselenyi. Rozgoryczony Piotr Zrinski podjął przygotowania do powstania, w których udział wzięli jego szwagier Franjo Krsto (Krzysztof) Frankopan i zięć Franciszek Rakoczy. Turcja obawiając się wojny z Austrią zachowywała obojętność. Do powstania przystąpiły w marcu 1670 r. tylko nieliczne oddziały bana, graniczarowie z Bańskiej Krainy i niewielu kmieci, gdyż Nikola Erdedija (Erdódyi) i biskup zagrzebski Borković nie przystąpili do powstania. Cesarski komendant Karlovca Herberstein rozproszył kmieci i rozbił oddział graniczarów z Bańskiej Krainy. Powstanie trwało tylko kilka dni. Po jego upadku ban zdał się na łaskę Wiednia i wysłał do cesarza jako zakładnika jedynego syna. W kwietniu 1670 r. główni przywódcy ruchu, ban Piotr Zrinski i Franjo Krsto Frankopan, udali się do Wiednia, gdzie zostali uwięzieni, osądzeni na śmierć i konfiskatę dóbr przez wyznaczony wbrew prawu sąd — sądzić ich bowiem mógł jedynie sejm węgierski. Stracono ich na rusztowaniu 30 kwietnia 1671 r. W więzieniu znalazła się żona Piotra, Katarzyna Frankopan Zrinska, zmarła w trzy lata później w obłąkaniu, córkę oddano do klasztoru, a syn Ivan Antun tułał się od 1680 r. do śmierci w 1703 r. po różnych więzieniach. W Chorwacji zapanował absolutyzm. Zwycięski cesarz na miejsce bana mianował dwóch namiestników, Erdediję i biskupa Borkovicia, a sabor chorwacki przekształcał na wzór przedstawicielstwa szlachty Krainy, Karyntii i Styrii. W 1672 r. rada wojenna w Grazu postanowiła przyłączyć Bańską Krainę do cesarskiego Pogranicza Wojskowego, zaprotestował jednak Nikola Erdedija. Dopiero wybuch w 1677 r. powstania kuruców na Węgrzech zmusił cesarza Leopolda I do wskrzeszenia w 1680 r. urzędu bana Chorwacji i przywrócenia na całych Węgrzech reprezentacji stanowej. Na czele powstania kuruców stanął Emeryk Thókóly, ożeniony z Iloną, córką Piotra Zrinskiego. Sytuacja zmieniła się na korzyść Habsburgów dopiero w 1683 r. wskutek klęski Turków pod Wiedniem i zwycięskiej ofensywy armii habsburskiej, przynoszącej wyzwolenie Chorwacji spod tureckiego jarzma. XIII. ODRODZENIE, REFORMACJA I KONTRREFORMACJA KULTURA RENESANSOWA W REPUBLICE DUBROWNICKIEJ PODBOJE tureckie utrwaliły podział Bałkanów na dwie strefy kulturowe, zachodnią i grecką, prawosławną, szybko ulegającą wpływom orientalnym, gdyż panowanie tureckie odcięło ją od kontaktów z Zachodem. Podział ten podkreślały nowe prądy kulturalne i religijne obejmujące łacińską strefę i wypierające z niej mniej zróżnicowaną w zachodniej części Bałkanów kulturę średniowieczną. Humanizm i renesans włoski najszybciej dotarły na wybrzeże dalmatyńskie i tam najbardziej się rozwinęły w bogatej Republice Dubrownickiej, w której już w XV w. rozkwitła literatura w języku włoskim i chorwackim, Dubrowniczanie bowiem, od 1358 r. poddani króla Węgier i Chorwacji, a poza tym katolicy, uważali się za Chorwatów, identyfikując coraz częściej Serbów z wyznawcami prawosławia. W latach 1434—1441 humanista Filip de Diversis, reorganizując szkolnictwo dubrownickie, wprowadził naukę logiki, retoryki i innych humanistycznych przedmiotów, a wykłady prowadził włoski humanista Tideo Acarini. Pierwsze poezje w języku narodowym powstały w 1441 r., a Dżore Drżić (zm. około 1500) i Siśko Menćetić (1457-1527) stworzyli kancjonały pieśni miłosnych w języku narodowym, wzorowanych na twórczości Petrarki, dając początek bujnemu rozwojowi dubrownickiej poezji miłosnej. Dubrowniczanin Ilija Crijević (1463—1520), uczeń włoskiego humanisty Pomponiusza Lety, uprawiał poezję erotyczną. Rozkwit poezji przypadł na wiek XVI. Zajmowali się nią mnich benedyktyński Mavro Vetranović (po 1482— 1576), poruszający z zamiłowaniem aktualne tematy polityczne, autor również opowieści moralnych o tematyce biblijnej, poeta i zarazem astronom Nikola Naljeśković (1500 — 1587) oraz najwybitniejszy przedstawiciel kultury Odrodzenia w Dubrowniku Marin Drżić (1508— 1567), postać niezwykle malownicza i typowo renesansowa — ubogi kleryk, sługa awanturników politycznych i w końcu sam spiskowiec. Obaj ci poeci obok liryki pisali pastorałki o tematyce arkadyjskiej i o motywach ludowych oraz sztuki teatralne. Najwybitniejsze komedie Drżicia — Dundo Maroje, Skup (Skąpiec), Mande, naśladują komedie Plauta i opowieści Boccaccia, lecz przedstawiają wesołe życie renesansowego Dubrownika, malując barwnie typy: bogatych kupców, zarozumiałych uczonych, chciwych sług, chytrych wieśniaków i zawsze niezdarnych sąsiadów Dubrowniczan. 185 Dziejami rodzimego miasta i jego otoczenia bałkańskiego zajął się wybitny historyk, uczeń Sorbony i zwolennik reformacji, Ludovik Tuberon Crijević (1459— 1527), autor Komentarzy obejmujących wydarzenia lat 1490—1522. Południowych Słowian wyprowadził Tuberon ze słowiańskiej praojczyzny lokalizowanej na ziemiach ruskich. Prawodawstwem dubrownickim zajął się wybitny prawnik i dyplomata Frano Fr. Gundulić (1539—1589), autor zbioru ustaw i uchwał rad dubrownickich zaopatrzonego w komentarze. Prace nad historią miasta kontynuował dopiero w XVIII w. Dżono Restić (1672—1735), autor doskonałej Kroniki Dubrownika. Naukami zajmowali się już w okresie kontrreformacji zwolennik filozofii Platona Nikso Gucetić (1549—1610) i wybitny matematyk zajmujący się zastosowaniem algebry do geometrii Marin Getaldić (1568-1626). Najznakomitszym dubrownickim uczonym o europejskiej sławie był astronom i filozof Rudjer Bośković (1711 — 1787); bizantynistyką i numizmatyką zajmował się benedyktyn Anzelm Banduri (1671 — 1743). Wybitnym malarzem był Nikola Bożidarović (zm. 1518), pracujący również w Wenecji. W późniejszych wiekach Dubrownik nie wydał ani jednego znanego malarza, a obrazy sprowadzano zazwyczaj z Włoch. W ostatnich dziesiątkach lat XVI w. zapanowała w Dubrowniku kontrreformacja. Tryumf jej zbiegł się prawdopodobnie nieprzypadkowo z kryzysem ekonomicznym o zasięgu europejskim. Rady miejskie wydały szereg ustaw o ograniczeniu zbytku, urządzaniu wesołych uczt i zbędnych wydatków na pałace i wille, jednocześnie zaś w celu szerzenia katolicyzmu zakładano drukarnie cyrylickie (1568, 1575), gdyż alfabet ten nadal był szeroko używany na wsi nawet w obrębie Republ iki Dubrownickiej. Pod wpływem kontrreformacji wzrosła liczba książek o treści religijnej i rozwinęła się w miejsce architektury pałacowej monumentalna architektura barokowa zaspokajająca potrzeby Kościoła katolickiego. Dawną wesołą komedię renesansową zastąpiły widowiska poważniejsze, często o treści melodramatycznej i politycznej. Popularyzowały one idee jedności słowiańskiej, które do literatury dalmatyńskiej wprowadził mieszkaniec Hvaru, dominikanin Vinko Pribojević, autor wydanego w 1532 r. łacińskiego dzieła O pochodzeniu i rozwoju Słowian, w którym wywodził nazwę Słowian od wyrazu „sława". W połowie XVII w. jezuita z Pragi, Bartol Kaśić (1575-1650), żyjący w Dubrowniku, dążył do zastąpienia w pracy misyjnej wśród poddanych tureckich dotychczasowego języka literackiego opartego na dialekcie używanym w Splicie bośniacką sztokawsztyną jako dialektem najszerzej znanym i w tym celu opracował i wydał w 1604 r. pierwszą gramatykę „języka iliryjskiego". Idee jedności słowiańskiej i wspólnej walki Słowian z tureckim najeźdźcą szerzyli papieski agent dyplomatyczny Aleksander Komulović, który przeżył w Dubrowniku ostatnie cztery lata swego życia (1604—1608), i lekarz, a następnie biskup Tomo Budislavić (1545—1608), przebywający długo w Krakowie i przygotowujący również powstanie przeciwko Turkom. W tym samym czasie Dubrowniczanin Mavro Orbini (zm. 1611) wydał w 1601 r. 186 swe wielkie dzieło Państwo Słowian - pierwszą wielką historię Słowian opracowaną przez humanistę. W podobnym środowisku wyrósł i otrzymał wykształcenie Dżivo (Ivo) Gundulić (1589-1638), wielki poeta barokowego Dubrownika, autor Łez syna marnotrawnego, pastorałki Dubravka poświęconej Dubrownikowi i najsłynniejszego Osmana. W poemacie tym, poświęconym triumfowi Polaków pod Chocimiem, znajdujemy wiele uwag o dziejach Polski, Turcji, Serbii i Dubrownika, radość z odniesionego zwycięstwa i nadzieję 187 na ostateczne zwycięstwo nad Turkami i wskrzeszenie carstwa Duszana. W drugiej połowie XVII i w XVIII w. podupadający także w dziedzinie kultury Dubrownik znalazł się w kręgu kultury francuskiej. Powstawały wówczas oryginalne, dostosowane do warunków życia w mieście adaptacje komedii Moliera, w których występowali sarajewscy kupcy i dubrowniccy rzemieślnicy. U schyłku XVIII w. znanym w Dubrowniku pisarzem był Wolter. Szkolnictwem dubrownickim zajmowali się głównie jezuici, przykładający wielkie znaczenie do studiów nad językiem łacińskim i kulturą antyczną, lecz popularyzujący również filozofię Kartezjusza (1744) i Newtona (1755). KULTURA ODRODZENIA I REFORMACJA NA ZIEMIACH SŁOWIAŃSKICH POD PANOWANIEM WENECJI I HABSBURGÓW Rozwój kultury w Dalmacji i Chorwacji szedł w tym samym co w Republice Dubrownickiej kierunku, inspirowany był jednak nie tylko wpływami włoskimi, lecz także przez środowisko uczonych i artystów skupionych na dworze węgierskim Macieja Korwina i jego następców, Jagiellonów i Habsburgów. Nowe prądy kulturalne przynosili uczeni reformatorzy szkolnictwa i nauczyciele szkół w Zadarze i Splicie, a także pracownicy kancelarii, notariusze, lekarze i duchowni odbierający wykształcenie na zachodnich uniwersytetach. Najwybitniejszymi poetami piszącymi po łacinie byli Ivan Ćesmićki (1434—1472) ze Sławonii, przedstawiciel grupy uczonych związanych z dworem Macieja Korwina, zmarły jako arcybiskup ostrzyhomski, prymas Węgier, i Dalmatyńczyk Juraj Siśgorac (około 1420—1509) z Sibeniku, który swą łacińską poezję wydał w 1447 r. w Wenecji. Wybitnym poetą epicznym był Marko Marulić (1450—1524) ze Splitu, autor dwóch eposów-: Davidias wzorowanego na Wergiliuszu, lecz przedstawiającego dzieje króla Dawida, i Judyta, o bohaterce również biblijnej. W Hvarze pisali sztuki teatralne Mikśa Pelegrinović (około 1500—1562), autor karnawałowej sztuki zatytułowanej Jedjupka (Cyganka), Hanibal Lućić (1485—1553) i Martin Benetović (zm. 1607), autor dwóch komedii wprowadzających język i motywy ludowe na scenę. Literaturę uprawiał również pop glagoljaś Juraj Baraković (1548 — 1628), autor pieśni przepojonych duchem narodowym, opisujących przeszłość Zadaru i okolic. Inny mieszkaniec Zadaru, Brnę Karnarutić (1515/20 — 1572/73), opisał upadek twierdzy Szigetvar w 1566 r. Najwybitniejszym przedstawicielem myśli naukowej był Faust Vranćić (1551—1617), autor dzieła Machinae novae (1595), w którym przedstawił projekty konstrukcji spadochronów, turbin i młynów poruszanych przypływem i odpływem morza, i słownika pięciu najbardziej dystyngowanych języków europejskich: łacińskiego, włoskiego, niemieckiego, chorwackiego i węgierskiego. W XVI w. renesans włoski zetknął się na ziemiach południowo-słowiańskich, zwłaszcza w Krainie, Styrii i Karyntii, z niemiecką 188 reformacją, popularną wśród wszystkich trzech świeckich stanów tych ziem pragnących uwolnienia się od uprzywilejowanego duchowieństwa. Szlachta dążyła do sekularyzacji dóbr kościelnych, mieszczanie obawiali się handlowej konkurencji klasztorów, a wieśniakom ciążyły dziesięciny i opłaty kościelne. Nowe prądy religijne popularyzowali żołnierze i oficerowie niemieccy walczący na Pograniczu Wojskowym z Turkami, a także górnicy, kupcy i studenci powracający z obcych uniwersytetów. W drugiej połowie XVI w. 2/3 mieszkańców Styrii wyznawało luteranizm, a tamtejsze zgromadzenia stanowe domagały się od Habsburgów coraz to nowych ustępstw w zamian za uchwalane podatki. Arcyksiążę Karol Habsburg zgodził się w 1572 r. na odprawianie nabożeństw protestanckich w Styrii, a w 1578 r. na wspólnym zgromadzeniu stanów trzech swych ziem rozciągnął to postanowienie na Krainę i Karyntię. Niezadowolone pozostało jedynie chłopstwo, zmuszone do wyznawania religii swych panów. Zaczai się też odtąd szerzyć wśród chłopów radykalny anabaptyzm, zwalczany zgodnie przez katolików i luteranów. Głównymi propagatorami idei reformacyjnych byli sekretarz stanów Krainy Klembner, wygnany ze Styrii przywódca szlachty styryjskiej baron Jan Ungnad i kanonik lublański Primoż Trubar (1508 — 1586), wygnany z ziem habsburskich w 1543 r. Trubar, występujący jako „iliryjski patriota", został organizatorem w Krainie „słoweńskiego kościoła" posługującego się w liturgii językiem słowiańskim. Już na wygnaniu w Tubingen w Niemczech wydał Abecadle i Katechizm w języku słoweńskim. W latach 1550—1599 wydano łącznie około 50 książek w języku słoweńskim, z których połowę napisał sam Trubar. Współ nie ze s wy m przyjacielem, znanym działaczem reformacji i wybitnym humanistą Petarem Vergerije (1495—1565), wygnanym z rodzimego Koparu, powziął w 1554 r. myśl przełożenia na język zrozumiały dla wszystkich Słowian Południowych całej Biblii. Do akcji tej przyłączył się także Jan Ungnad. W celu dokonania przekładu w języku zrozumiałym dla Serbów, to jest w sztokawsztynie, i dla Chorwatów, znających głównie piśmiennictwo głagolickie, trzej projektodawcy zgromadzili przy sobie dwóch glagoljaśy z Istrii, Stjepana Konzula i Ivana Dalmatyńczyka, i dwóch znawców cyrylicy, mnichów z Hercegowiny. W drukarni w Urahu, otwartej dzięki dotacji księcia wirtemberskiego, wydawano książki we wszystkich, trzech alfabetach używanych przez Słowian, Biblii jednak nie wydano, gdyż cała grupa rozpadła się. Trubar zajął się organizowaniem Kościoła protestanckiego w Krainie i do 1555 r. wydał tylko część przekładu dla swych rodaków. Całość Biblii przełożył jego młodszy współpracownik Juraj Dalmatyńczyk (1547—1589), a przekład ukazał się w druku w 1584 r. tworząc podstawy słoweńskiego języka literackiego. W tym samym roku uczeń Juraja, Adam Bohorić (około 1520—około 1600), wydał pierwsze abecadło pisma łacińskiego zatytułowane Arcticae horulae (Zimowe godzinki), ustalające zasady ortograficzne języka słoweńskiego stosowane jako „bohorićica" do XIX w. Poza drukarnią w Urahu pod Tubingen działała również drukarnia 189 protestancka w Lublanie (1573-1580). Nie rozwinęło się natomiast szkolnictwo protestanckie, gdyż szkoła miejska powstała jedynie w Lublanie. Mimo krótkiego okresu swego rozwoju reformacja odegrała na ziemiach słoweńskich doniosłą rolę, obudziła bowiem świadomość narodową wśród Słoweńców i stworzyła podstawy rozwoju rodzimego piśmiennictwa. Na ziemiach chorwackich reformacja najżywiej rozwijała się w Istrii, Chorwacji Nadmorskiej, na Pograniczu Wojskowym, Medjumurju i w części Sławonii. W Istrii nową ideologię podjęło duchowieństwo głagolickie na czele ze swym przywódcą, znanym przeciwnikiem papiestwa, Matiją Vlaćiciem, zwanym Mathias Flacius Iliricus (1520—1575). Protestantyzm opanował Karlovac i Warażdyn, poparł go także Juraj Zrinski. który założył w 1570 r. w swej posiadłości Nedeliśću protestancką drukarnię przeniesioną w 1584 r. do Warażdynu. Vlaćić był autorem wielkiego dzieła o protestantyzmie Magdeburskie centurie. Chorwacka szlachta pozostała jednak wierna katolicyzmowi i dynastii Habsburgów, która broniła ją przed Turkami. Wpływ na to miała rywalizacja między szlachtą chorwacką a silniejszą od niej protestancką szlachtą ziem słoweńskich, której przewagę chcieli Chorwaci złamać przy pomocy Habsburgów. Ruchom reformacyjnym nie udzieliło poparcia zbyt słabe mieszczaństwo. W Dalmacji jedynym wybitnym zwolennikiem reformacji już w okresie postępów kontrreformacji był uczony arcybiskup Splitu Markantun Dominis (1560—1624), który w 1616 r. schronił się w Anglii, a zmarł uwięziony w Rzymie. 190 ZWYCIĘSTWO KONTRREFORMACJI I POCZĄTKI OŚWIECENIA Rozwój kontrreformacji zainicjowało osadzenie w 1573 r. w Grazu zakonu jezuitów i utworzenie tamże w 1586 r. jezuickiego uniwersytetu. Habsburgowie zwalczali protestancką szlachtę popierani przez katolickie miasta. Na czele reakcji katolickiej stanęli w latach 1599—1604 w Lublanie biskup Tomaż Hren, w Styrii i Karyntii biskup Martin Brenner, a w Zagrzebiu biskup Juraj Drasković (1525—1587), jednocześnie ban chorwacki, później kardynał. Ferdynand II wygnał w 1598 r. z ziem słoweńskich protestanckich duchownych i nauczycieli. W samej Lublanie spalono 11 wozów ksiąg słoweńskich, a sabor chorwacki w 1609 r. uznał za jedyną legalną religię wyznanie katolickie. Próbowano także wśród prawosławnych Serbów szerzyć unię kościelną, aby podporządkować Cerkiew papieżowi. Działacze kontrreformacji zaakceptowali jednak zasadę używania w piśmiennictwie i częściowo w kościele języka narodowego, który nazwali iliryjskim. Pierwsze druki wydane w tym języku ukazały się przy użyciu alfabetu łacińskiego (tzw. latynika) w 1582 r., a drukowane cyrylicą w 1583 r. Dialektem używanym przez jezuitów w ich piśmiennictwie był najszerzej rozpowszechniony dialekt sztokawski. Oświatę w krajach habsburskich szerzyli odtąd głównie jezuici, których sprowadzono w 1596 r. do Lubiany, a w początkach XVII w. do Dubrownika (1604), Zagrzebia (1608), Triestu (1619), Rijeki (1628) i protestanckiego niegdyś Warażdynu (1632). Jezuici wychowywali młodzież w duchu nietolerancji wyznaniowej i walki ze swobodą myśli właściwą humanizmowi. Dzięki temu kontrreformacja wywarła głęboki wpływ na styl życia i kulturę wieku XVII. Wpływ jej ustał dopiero w następnym stuleciu wskutek szerzenia się nowych idei naukowych, filozoficznych i narodowych, które niosło europejskie Oświecenie. Wpływ „słowiańskich" idei narodowych, tak rozpowszechnionych w Dubrowniku, silny był również w pozostałej Dalmacji i na ziemiach habsburskich. Znaczenie idei jedności słowiańskiej dostrzegają nawet ci pisarze, którzy ograniczają się do przedstawienia przeszłości własnego kraju. Należy do nich kanonik zagrzebski Juraj Ratkaj (1612—1666), autor historii Chorwacji zatytułowanej Memoria regum et banonan regnorum Dalmatiae, Crvatiae et Slavoniae. Do idei jedności Słowian nawiązywał w połowie XVII w. chorwacki ksiądz Juraj Kriżanić, pisząc w swych dziełach o misji Rosjan wśród Słowian Południowych, lecz domagający się przyjęcia przez cara katolicyzmu. Wyznawcami idei jedności słowiańskiej byli w wieku następnym mieszkaniec Senja Pavle Riter Vitezović (1652—1713), autor wielu dzieł historycznych, chorwackiej Kroniki, czyli wspomnienia całego świata wieków i łacińskiej Crvatia rediviva, Serbia illustrata, Stemmatographia, oraz wybitny popularyzator historii Andrija Kaćić Miośić (1704— 1760), autor Rozmowy przyjemnej narodu słowińskiego, wydanej w 1756 r., i ludowej kroniki zwanej Korabljica. Popularność idei wspólnoty południowosłowiańskiej była konsekwencją wielkich wędrówek ludów bałkańskich wywołanych 191 najazdami tureckimi,, przemieszczeń etnicznych i dialektycznych oraz ruchów reformacyjnych XVI w. Do wybitnych historyków należał mieszkaniec Trogiru Ivan Lucius, autor obszernego dzieła De regno Dalmatiae et Croatiae libri sex. Do pisarzy zajmujących się dziejami i geografią ziem słoweńskich należeli jezuita z Gorycji Martin Bauer (1595—1668), autor dzieła o Noryku i Friulu, oraz Johann Ludwig Schenleben (1618—1681), który przedstawił najdawniejsze dzieje Krainy (Carniola antiqua et nova), i jego kontynuator Johann Weihardt Valvazor (1641 —1693), który w swym dziele, Die Ehre des Herzogthums Crain, zamieścił dokładny opis współczesnej sobie Krainy. Sztuka dalmatyńska, podobnie jak literatura, ulegała wpływom włoskim, florenckim i weneckim. Znany już nam jako architekt Juraj Dalmatyńczyk (zm. 1479) wykazywał jako rzeźbiarz wpływy sztuki florenckiej, a Nikola Florentyńczyk był uczniem Donatella. W XVI w. zaznaczył się wyraźny upadek zarówno rzeźby, jak i malarstwa. Najwybitniejsi twórcy emigrowali do Włoch i tam pozostawili swe dzieła. Najznakomitsi malarze dubrowniccy kształcili się we Włoszech — Nikola Bożidarović w Wenecji, a Mihailo Hamzić w Padwie. Natomiast na północy, na ziemiach słoweńskich i w Chorwacji, rzeźba wykazuje wpływy stylu renesansowego, dominującego w Europie Środkowej, na Węgrzech, w Niemczech, Czechach i w Polsce. W okresie kontrreformacji i baroku rozwijała się głównie architektura kościelna wzorowana w Dalmacji na rzymskiej, a następnie na weneckiej, natomiast na ziemiach słoweńskich — na ustriackich ośrodkach kościelnych, posiadających silne tradycje budownictwa barokowego. Styl barokowy szerzyli jezuici wznoszący nowe kościoły. Większość bowiem budowli przybierała wygląd typowy dla architektury barokowej poprzez 192 przebudowę starszych kościołów i pałaców. Największe pole dla inwencji znajdowali barokowi artyści w urządzaniu wnętrz kościelnych za pomocą bogatego wyposażenia, obrazów i rzeźb, przy użyciu różnorodnego drewna i tworzeniu efektów iluzjonistycznych i teatralnych. W XVII i XVIII w. nie wydały ziemie południowosłowiańskie wybitniejszych rzeźbiarzy lub malarzy. Do najbardziej znanych należał rzeźbiarz Frano Roba (1698- 1757), pracujący w Lublanie, Celowcu i Zagrzebiu. W całym kraju od XVI w. rozwijały się akademie wzorowane na włoskich, skupiające miłośników poezji, muzyki i teatru. U schyłku XVII w. powstała w Dubrowniku „Akademia próżniaków", inne zaś stowarzyszenie popierało prace literackie. Podobny cel stawiała sobie „Iliryjska Akademia" w Splicie, natomiast „Academia operosorum" w Lublanie zrzeszała miłośników sztuki barokowej. Mecenasami muzyków 193 i aktorów teatralnych byli wielcy właściciele ziemscy bądź bogaci patrycjusze, później rolę tę przejmują miasta. W 1701 r. powstało w Lublanie stowarzyszenie miłośników muzyki, a w 1765 r. pierwszy teatr. Rozwijały się drukarnie. W 1782 r. ukazała się w Lublanie pierwsza regularnie wychodząca gazeta. Ziemie południowosłowiańskie wkraczały powoli w okres Oświecenia i zarazem swego odrodzenia narodowego. XIV. ZIEMIE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIE POD JARZMEM TURECKIM KONSEKWENCJE TURECKIEGO PODBOJU I MIGRACJE LUDNOŚCI Wyniszczające wojny toczone w XV i w początkach XVI w. w czasie podbojów tureckich, połączone z wytępieniem, przesiedleniem przymusowym lub masowymi migracjami, zahamowały początkowo rozwój gospodarczy i społeczny ziem obecnej Jugosławii. Ujemne skutki podboju tylko częściowo równoważyło wprowadzenie przez Osmanów w miejsce dotychczasowej anarchii feudalnej, dominującej w Serbii i Macedonii po śmierci cara Duszana, a w Bośni po śmierci króla Tvrtka I, monarchii despotycznej i centralistycznej administracji. Despotyczna monarchia sułtanów nie uznawała ani tytułów dziedzicznych, ani różnic stanowych. Wszyscy nowi poddani sułtana byli w zasadzie sobie równi. Po podboju ziemie słowiańskie na Bałkanach znalazły się w nowej strefie kulturowej należącej do świata orientalnego. W teokratycznej monarchii sułtanów-kalifów podbite społeczeństwa słowiańskie stanowiły zdecydowaną mniejszość, władzy sułtana bowiem słuchało około 20 mln poddanych. Niemniej słowiańskie społeczeństwa potrafiły zachować swą własną wiarę, kulturę i obyczaje, żyjąc niejako na marginesie, poza strefą oddziaływania osmańskich struktur państwowych, a także wiary i kultury islamu. Najpoważniejsze i najtrwalsze konsekwencje dla społeczeństw bałkańskich i ich etnicznego i językowego charakteru miały ruchy migracyjne wywołane podbojami i przemiany demograficzne. Serbowie już od schyłku XIV w. przesiedlali się na północ, kolonizując najpierw dawną „Puszczę Bułgarską", nazwaną przez nich Szumadią, i ziemie nad dolną Sawą, Dunajem i Wielką Morawą, a następnie południowe Węgry. Śrem, Baczka i Banat pozostały krajami częściowo serbskimi również w okresie panowania tureckiego. Po klęsce na Krbavskim Polu w 1493 r. Chorwaci opuszczali masowo ojczyznę przekraczając Kupę i osiedlając się w Istrii, Słowenii, na wyspach dalmatyńskich i nawet we Włoszech. Na ich miejsce Turcy przesiedlali Bośniaków i Serbów z ziem wcześniej podbitych, a na swych granicach osadzali dla ich obrony muzułmanów. W migracjach tych ogromną rolę odegrali pasterscy Własi, żyjący w średniowieczu głównie w paśmie Gór Dynarskich lub na ich zboczach. Byli faworyzowani przez Turków, lecz szerzyli wszędzie język i kulturę serbską. Na przełomie XV i XVI w. zasiedlili oni północną i zachodnią Serbię, a następnie przekroczyli 195 Dunaj i Drawę stapiając się z serbskimi rolnikami, dzięki czemu język i kultura serbska zdobyły na północy nowe wielkie terytoria. Była to ta sama ekspansja osadnicza i demograficzna, która swym wschodnim skrzydłem dotarła poprzez łuk karpacki aż na Podhale i do zachodniego Beskidu. W polskich warunkach ci Włachowie, zwani u nas z ruska Wołochami, przynosili bałkańską kulturę materialną, lecz posługiwali się językiem już zrusyfikowanym. Właski ruch osadniczy przekroczył granice monarchii osmańskiej sięgając aż do krain habsburskich. Własi osiedlali się na granicy habsbursko-tureckiej w charakterze ludności pogranicza, żyjącej w „wojennych krainach" razem z uciekinierami spod panowania tureckiego — rolniczą ludnością autochtoniczną dawnej średniowiecznej Chorwacji, Bośni lub Serbii. W wyniku tych migracji zmieniło się w zasadniczy sposób oblicze językowe ziem południowosłowiańskich. Z trzech głównych dialektów języka serbsko-chorwackiego największe znaczenie zdobył dialekt sztokawski, dzielący się na trzy grupy: ijekawską, ikawską i ekawską. W średniowieczu dialekt czakawski obejmował ziemie od wybrzeża dalmatyńskiego do Gvozdu (Kapeli) i Sawy, a kajkawski ziemie na północ od Sawy. W wyniku migracji XV i XVI w. ijekawską wymowa dialektu sztokawskiego, używana dotąd w Zecie i Hercegowinie, przekroczyła Drinę, obejmując Bośnię i większość ziem chorwackich. Dialekt kajkawski występował odtąd tylko w chorwackim Zagorju na północy kraju, a dialekt czakawski w wąskim pasie nadmorskim. Powstał wspólny język olbrzymiej większości Chorwatów i Serbów w postaci sztokawsztyny. Odegrała ona podobną rolę kulturalną, jaką w średniowieczu odgrywał wspólny język piśmiennictwa serbskiego, chorwackiego i bułgarskiego w postaci języka starocerkiewno-słowiańskiego. Ekspansja Serbów w kierunku północnym łączyła się ze stratami terytorialnymi na południu. W XV i XVI w, Kosowo, Metohia i Stara Serbia (dawna Raszka) przestały być ziemiami wyłącznie serbskimi, gdyż coraz większe znaczenie zdobywali tam pasterscy Albańczycy, popierani przez władze tureckie i chętnie przyjmujący islam. Sprowadzili również Turcy do Macedonii turecko-tatarskich pasterskich Juruków, a także przybyłych z Indii Cyganów towarzyszących stale wojskom tureckim. Również wygnani z Hiszpanii przez króla Filipa II Żydzi osiedlali się masowo w miastach bałkańskich jako rzemieślnicy i kupcy. Dzięki nim w dużej mierze ożywiły się opustoszałe i wymarłe w okresie podbojów miasta tureckie. Gminy żydowskie powstały w Macedonii w Bitolju i w Skopje, w Serbii w Belgradzie, a w Bośni w Sarajewie. W XVII w. nowe gminy żydowskie powstawały również w innych miastach. Utrzymywały one kontakty handlowe z gminą żydowską rozwijającą się mimo prześladowań ze strony Republiki Dubrownickiej w samym Dubrowniku. Rozwój gmin żydowskich popierała Porta. Mimo rozwoju gmin żydowskich, a także dubrownickich w miastach bałkańskich przewagę posiadała ludność turecka, złożona głównie z rzemieślników i służebników zaspokajających potrzeby tureckich feudałów i żołnierzy stacjonujących w miastach. 196 ORGANIZACJA PAŃSTWA TURECKIEGO Wyrazicielem woli sułtana był jego główny zastępca — wielki wezyr, zarządzający państwem przy pomocy dywanu (rady), w którym zasiadało również od trzech do pięciu kube-wezyrów posiadających głos doradczy. Na czele administracji stało także dwóch kazaskerów (naczelnych sędziów) i dwóch defterdarów (ministrów skarbu), po jednym dla Rumelii (części europejskiej) i Anatolii (części azjatyckiej). Zgodność ustaw z szariatem (prawodawstwem opartym na Koranie i tradycji islamu) stwierdzał szejch-ul-islam, zwany także wielkim muftim. Zwierzchnikiem aparatu urzędniczego i strażnikiem ustaw był niszandża, w którego kancelarii rysowano tugry (znaki uwierzytelnienia) na wcześniej już napisanych fermanach (rozkazach), beratach (nominacjach i nadaniach) i innych aktach. Niszandżi podlegał zarządca kancelarii sułtańskiej reis-ul-kuttab, późniejszy zwierzchnik służby dyplomatycznej. Całą tę najwyższą administrację, a także budynek, w którym przebywała, nazywano w Europie Zachodniej Wysoką Portą. We władzach centralnych wielkie wpływy zdobywali poturczeńcy. Często byli nimi Serbowie lub Bośniacy utrzymujący kontakty ze swymi chrześcijańskimi krewnymi. W połowie XVI w. w pewnym momencie wielki wezyr i dwóch spośród trzech wezyrów Wysokiej Porty byli Bośniakami. Najwspanialszą karierę zrobił Mehmed-pasza Sokolović, Serb z Visegradu nad Driną, który został najbliższym doradcą Sulejmana I Wspaniałego, jego zięciem i wielkim wezyrem. W kancelariach Wysokiej Porty język serbsko-chorwacki używany był na drugim miejscu po tureckim. Terytorium państwa dzieliło się na wielkie okręgi wojskowo-administracyjne, zwane ejaletami, na których czele stali bejlerbejowie. W czasach późniejszych, gdy na czele ejaletów stawali paszowie lub wezyrowie, nazywano je paszałykami. Największą rolę odegrał w dziejach ziem południowosłowiańskich utworzony w 1580 r. paszałyk bośniacki. Ejalety dzieliły się na sandżaki (chorągwie), na których czele stali sandżakbejowie. a następnie paszowie. W okresie największej potęgi Turcji ziemie południowosłowiańskie należały do 25 sandżaków, z których trzecia część miała swe ośrodki poza obecnymi granicami Jugosławii. Największe znaczenie zdobywały graniczne sandżaki, jak na przykład tindżak smederewski w latach 1459—1552. W Bośni i Sławonii powstawały w drugiej połowie XVI w. zamiast sandżaków pograniczne kapelanie z kapelanami na czele. Sandżaki dzieliły się początkowo na okręgi wojskowe, zwane subaszyłykami, a następnie na niewielkie okręgi sądowe, zwane kadiłykami. Sędziowie, kadijowie, podlegali wyłącznie sądom centralnym i sądzili na podslawie zasad Koranu, prawa zwyczajowego oraz na kanum-name, czyli ustaw sułtańskich. Bejlerbejowie lub paszowie posiadali własne doradcze dywany, do których należeli członkowie timarskiego defterhani, czyli zarządu tureckiego ziem lennych. W posiadaniu defterhani znajdowały się księgi i rejestry skarbowe, a także księgi katastralne dotyczące lenn. Na ich podstawie ustalano wielkość lenna i wysokość powinności wnoszonych przez ludność chłopską lub miejską zamieszkującą dane lenno. 197 SPAHIJOWIE I JANCZARZY Monarchia osmańska zachowała swój wojskowy charakter uzewnętrzniający się już w nazwie klasy panującej: asker, czyli wojownicy. Należeli do niej wszyscy urzędnicy, duchowni i nauczyciele. Pozostali nosili miano raji, czyli stada lub poddanych. Od połowy XVII w. rają zwano wyłącznie poddanych chrześcijańskich. Tylko nieznaczna część chrześcijańskiej raji, która najwcześniej i bez oporu przyjęła zwierzchnictwo sułtana, cieszyła się względami należnymi warstwie uprzywilejowanej. Cała ziemia należała do Allacha i do sułtana jako jego namiestnika. Jedynie nieliczne posiadłości zwane mulk stanowiły dziedziczną własność tureckiej arystokracji rodowej. Ziemię sułtańską dzielono na lenna oddawane w wieczyste lub czasowe posiadanie feudałom. Najbogatsze ziemie, posiadające kopalnie, rybne jeziora, urodzajną ziemię i gęsto zaludnione wsie, tworzyły hasa, które zatrzymywał sułtan lub nadawał bejlerbejom i sandżakbejom na okres sprawowania przez nich ich funkcji. Leżały one wówczas najczęściej przy granicy państwa, przynosiły ponad 100 tys. akczi (srebrna moneta) rocznego dochodu. Mniejsze od hasa lenna, zwane ziametami lub timarami, otrzymywali konni rycerze zwani spahijami (w języku serbskim spahije). Ziamety dawały od 20 do 100 tys. akczi, a najczęściej spotykane timary do 20 tys. akczi dochodu. Posiadaczy lenn, spahijów, obowiązywała służba w armii lub administracji. Nie mieli prawa sprzedaży, zamiany lub przekazania synowi posiadanego lenna. Akt nadania określał dokładnie wysokość danin i powinności, jakie mógł pobierać użytkownik lenna od chłopów. Miasta opłacały również daniny od targu i wytwórczości rzemieślniczej oraz cła i kary. Państwo nie traciło władzy nad chłopami należącymi do danego lenna, lecz przekazywało jedynie w ręce prywatne część opłacanej przez nich renty feudalnej. Posiadali prawo rozporządzania swą ziemią, sprzedawania i dziedziczenia jej w wypadku, gdy ją uprawiali i uzyskali zgodę posiadacza lenna. Część ziem nadawał sułtan wieczyście. Były to hasa nadawane członkom rodziny sułtańskiej lub szczególnie zasłużonym wyższym dowódcom oraz wakufy przekazywane muzułmańskim fundacjom religijnym : meczetom, szkołom duchownym, przytułkom dla starców, karawan- -serajom (domom zajezdnym) i szpitalom. Instytucje te otrzymywały ziemie również od prywatnych właścicieli, w ten bowiem sposób zapobiegali oni jej przejmowaniu przez państwo i nadal ją użytkowali z ramienia danej instytucji jako wakuf. W XVI i XVII w. nadania te przyśpieszały proces kurczenia się liczby timarów. W niektórych górskich krajach, jak na przykład w Czarnogórze, Turcy po początkowych próbach zrezygnowali z tworzenia timarów, zadowalając się jedynie pobieraniem podatków i danin. W XVI w. w bejlerbejstwie Rumelii znajdowały się 9274 lenna, z tego 940 ziametów i 8334 timary należące przeważnie do rycerzy- spahijów. Często załogi twierdz otrzymywały wspólnie jeden timar. 199 Wielu spośród spahijów wyznawało jeszcze w XVI w. chrześcijaństwo. Byli to potomkowie możnowładców i rycerzy serbskich oraz naczelnicy ludności właskiej wstępujący na służbę sułtańską. Również w niektórych miastach, jak na przykład w serbskim Braniczewie, jeszcze w XVI w. większość spahijów wyznawała chrześcijaństwo, był to jednak stan wyjątkowy, gdyż w wieku tym liczba chrześcijan spahijów szybko malała. W sandżaku Pakrac w Sławonii w 1563 r. na 30 spahijskich timarów tylko dwa należały do chrześcijan, jeden z nich dawał jednak najwyższy dochód, bo aż 10 tys. akczi. Zahamowanie ekspansji tureckiej wywołało kryzys systemu timarskiego (spahijskiego). W 1571 r. flota turecka została rozbita pod Lepanto, a w 1593 r. armia poniosła klęskę pod Sisakiem. Niewielkie tylko zdobycze terytorialne przyniósł Turcji układ pokojowy z Austrią zawarty w 1606 r. Zaczęła wobec tego szybko maleć liczba spahijów. Od śmierci Sulejmana I (1566) do 1592 r. zmniejszyła się ich liczebność o połowę, a pozostali uchylali się od udziału w wyprawach płacąc odszkodowanie. W XVII w. rzadko wyruszała na wyprawę połowa obowiązanych do udziału w niej spahijów. Rosły wobec tego wydatki państwa na armię najemną. Spadła jednocześnie wartość pieniądza. W połowie XVI w. dukat wenecki odpowiadał wartością 60 akczi, a w 1584 r. aż 120 akczi. Timary stale powiększano, gdyż spadał z nich dochód, utracili też spahijowie dawne dochody z łupów wojennych. Dla przeciwdziałania spadkowi liczby spahijów władze zezwalały w Bośni, Macedonii i innych ziemiach na tworzenie dziedzicznych timarów. W ten sposób dawni rycerze przekształcali się w właścicieli ziemskich, którym coraz bardziej obce stawało się wojenne rzemiosło. Korpus janczarski, liczący w czasie panowania sułtana Sulejmana I 12 tys. żołnierzy, rekrutował się z jeńców i młodzieży siłą zabieranej z rodzin chrześcijańskich do szkół janczarskich na zasadzie tak zwanej dewszirmy (daniny krwi). Na czele korpusu stał aga. Był to wyborowy oddział pieszej gwardii sułtańskiej pełniący w czasie pokoju służbę w pałacu i w stolicy Stambule. Już u schyłku XVI w. sułtani zaczęli liczyć się z potęgą janczarów, decydujących nieraz o losach sułtańskiego tronu. Sułtan Murad III darował im w 1574 r. aż 700 tys. dukatów. Od 1582 r. do korpusu janczarskiego przyjmowano dzieci muzułmanów z Bośni i Albanii, a w XVII w. synów najemnych dworskich spahijów lub nawet dorosłych muzułmanów. Stopniowo przekształcali się w organizację bardziej polityczną niż wojskową, zakładali rodziny, przenosili się do miast i zajmowali się rzemiosłem i handlem, wiążąc się z miejską organizacją cechową. Sułtani obdarowywali agów janczarskich w XVIII w. wielkimi posiadłościami ziemskimi. STOSUNKI GOSPODARCZE I SPOŁECZNE Największa część raji składała się z rolników posiadających własne gospodarstwa — baśtiny, zwane przez Turków czyftlikami, z których 200 płacili daniny na rzecz sułtana i posiadaczy lenn. Obowiązywały ich ogólne podatki i daniny składane przez wszystkich poddanych, a jako chrześcijan także haracz od głowy męskiej i danina krwi, a spahijom dziesięcina wynosząca od jednej siódmej do jednej dziesiątej części plonów i danina w pieniądzu od męskiej głowy oraz inne drobne powinności w naturze i robociźnie. Podatki składane przez muzułmańską raję były znacznie lżejsze. W niektórych ziemiach, na przykład w Sławonii, w miejsce haraczu utrzymano dawną daninę w postaci dukata od głowy, zwaną filurija, oraz podatek zwany vojnicą. Filuriję i daninę w bydle opłacali również uprzywilejowani Własi, gdyż powoływano ich poza tym do wojennej lub półwojennej służby. Część raji była uprzywilejowana. Należeli do niej mieszkańcy wakufów zwolnieni od niektórych podatków państwowych i sądownictwa kadich oraz chłopi-chrześcijanie pełniący określone służebności wobec państwa. Do grup tych należeli wieśniacy pełniący służbę pomocniczą w armii, a w latach pokoju służący jako koniuchowie, służba i straż graniczna, górnicy, służba mostowa i policja. Ludność tę poza tym obowiązywały daniny na rzecz spahijów, wolna była natomiast od podatków państwowych. Do warstwy uprzywilejowanej należeli również mieszkańcy miast, gdyż obowiązywały ich jedynie ogólne podatki i daniny. W drugiej połowie XVI w. zaznaczył się proces społecznej dyferencjacji raji, wśród której powstała warstwa zamożna, zwana czyftlik-sahibowie. Osadzali oni na opustoszałej ziemi, przekazanej im do zagospodarowania przez władze tureckie, własnych wieśniaków i opłacali za nich podatki pozostając ich panami. Zaczęły się w ten sposób rozwijać folwarki i większe gospodarstwa rolne, zwane czyftlikami, stąd proces ten nazywamy „czyftłyczeniem". Przykład ten naśladowali w XVII i XVIII w. spahijowie i janczarzy, tworząc własne wielkie gospodarstwa rolne. Spośród cziftłyk-sahibów — zamożnych wieśniaków, rekrutowali się pośrednicy między chrześcijańską rają a władzami tureckimi, zwani czorbadżymi, stojący na czele wiejskich opstin jako kneziowie. Biurokratyczno-feudalny aparat administracyjny sułtanatu osmańskiego hamował rozwój gospodarczy ziem południowosłowiańskich, wzmacniając w niej gospodarkę naturalną na niekorzyść pieniężnej. Nie rekompensowało tego wprowadzenie przez zdobywców nowych kultur: bawełny, ryżu, sezamu i maku. Rolnictwo utraciło swe poprzednie znaczenie na rzecz hodowli. Wkrótce też sułtanat pozostał daleko w tyle za wczesnokapitalistyczną Europą i został zmuszony już w XVI w. do zawierania z państwami zachodnioeuropejskimi nierównych traktatów handlowych, tak zwanych kapitulacji (porozumień). Zacofanie państwa tureckiego znalazło swój wyraz w stanie kopalnictwa, które po okresie podbojów nigdy już nie podniosło się z upadku. Większość górników emigrowała, a Dubrowniczanie zrezygnowali z dzierżawienia kopalń. W tej sytuacji eksploatacją ich zajęła się miejscowa ludność stosująca nadal średniowieczną technikę i posługująca się tradycyjnym saskim prawem górniczym, potwierdzanym wielokrotnie przez Turków. Jedynie 201 w Macedonii na przełomie XV i XVI w. przeżyło kopalnictwo rozwój, jednak już u schyłku XVI w. nastąpił głęboki kryzys i zamykano na całych Bałkanach kopalnię po kopalni. Ogólnego obrazu zacofania nie może zmienić rozwój miast, powstających nieraz z małych, początkowo obronnych palanek wzdłuż głównych dróg jako centra rzemieślniczo-handlowe, lecz przede wszystkim jako miejsca przebywania garnizonów, feudałów-spahijów i jako siedziby instytucji państwowych i religijnych. Do największych miast należały w Macedonii Bitolj, Skopje, Kratovo, Stip i Prilep, w Serbii Smederewo, Belgrad posiadający w 1632 r. 40 tys. mieszkańców i Nowo Brdo, a w XVII i XVIII w. także Nisz i Użice, w Bośni 8-tysięczne w XVII w. Sarajewo i 3-tysięczna Banja Luka, a także Jajce, Travnik i Visoko, w Śremie Karłowce (Karlovci), Mitrovica i Ilok, w Baczce Bać i Somobor, w Banacie Bećkerek, a w Sławonii Osijek. Mniejsze miasta przypominały swym wyglądem wielkie wsie. Domy budowano ze słomy, desek i gliny. Miasta zamieszkiwali Żydzi, Ormianie, Grecy, Włosi i Dubrowniczanie, większość jednak stanowili muzułmanie, częściowo miejscowego pochodzenia. Rzemiosło i handel koncentrowały się w oddzielnej dzielnicy, w której pracowali w małych warsztatach majstrzy zorganizowani w esnafy (cechy). W związku z wyrobem wschodniej broni zwiększyła się nawet liczba specjalizacji rzemieślniczych, gdyż w miastach pojawili się wytwórcy siodeł typu wschodniego, szablarze, producenci strzelb i wschodnich kindżałów itp. Rozwinęło się również rzemiosło zaopatrujące tureckie religijne i wojskowe instytucje, pracujące w prochowniach, arsenałach, mennicach i przy budowie meczetów, łaźni, karawan-serajów i zajazdów. W handlu dominowali Dubrowniczanie, gdyż ich Republika, uznająca tureckie zwierzchnictwo, otrzymała jeszcze w XV w. przywilej opłacania cła w wysokości tylko 2% wartości towarów. W dużych miastach kolonie dubrownickie liczyły od 300 do 400 kupców, wartość zaś wywożonych towarów wynosiła przeciętnie 150 tys. dukatów, a w latach wojen z państwami chrześcijańskimi powiększała się czterokrotnie, czasem nawet siedmiokrotnie. Dubrowniczanie posiadali flotę liczącą od 170 do 200 statków i monopolizowali początkowo cały handel solą i sierścią w Turcji. Rywalami ich byli Grecy i Żydzi, a później także kupcy zachodnioeuropejscy. W 1535 r. przywileje handlowe otrzymała Francja, a następnie Anglia i Holandia. W XVII i XVIII w. obcy kapitał handlowy coraz częściej przenikał do Turcji, a zachodni przedsiębiorcy otrzymywali prawo zakładania przedsiębiorstw handlowych i manufaktur. Rodzimy kapitał handlowy, głównie grecki i żydowski, prowadził chętnie operacje lichwiarskie i czerpał wielkie dochody z dzierżawienia podatków i ceł. KOŚCIOŁY CHRZEŚCIJAŃSKIE POD PANOWANIEM TURECKIM Szariat nakazywał Turkom tolerancyjny stosunek do wyznawców obcych religii. Wszelkie też prześladowania były w państwie sułtana zjawiskiem wyjątkowym i przejściowym wywołanym represjami wobec 202 powstańców lub fanatyzmem jednostki. Nawet w stosunku do katolików mimo prowadzenia stale wojen ż państwami katolickimi przestrzegali Turcy zasady tolerancji. Jedynie wysłanników papieża lub cesarza traktowali jako szpiegów. Na terytorium tureckim działali franciszkanie, którzy w 1517 r. utworzyli własną odrębną prowincję Srebrnicką Bośnię (Bosna Argentinea) i przejęli kontrolę nad Kościołem katolickim w całym sułtanacie. W 1616 r. Austria uzyskała od sułtana zapewnienie swobody wyznania religii katolickiej i prawo budowy kościołów. Znacznie korzystniejsza była sytuacja Cerkwi prawosławnej, żadne bowiem z państw prawosławnych do XVIII w. nie zagrażało Turcji, a najwyższy jej zwierzchnik rezydował w Konstantynopolu. Turcy wykorzystywali organizację Cerkwi prawosławnej, aby ściągać dodatkowo do skarbu sułtana wielkie sumy pieniędzy. Dorównywały one niekiedy wysokością, kwotom ściąganym bezpośrednio z ludności, zwłaszcza miejskiej, przez turecki aparat skarbowy. Turcy sprzedawali wszystkie godności kościelne, łącznie z patriarchatem konstantynopolitańskim. Turecki podbój przetrwało arcybiskupstwo ochrydzkie, rozszerzając swą jurysdykcję na większość ziem serbskiego patriarchatu w Peći. W latach trzydziestych XVI w. została podporządkowana Ochrydzie także Cerkiew serbska w podbitej despotowinie. Dopiero wielki wezyr Mehmed-pasza Sokolović wskrzesił w 1557 r. patriarchat w Peći, wyznaczając na pierwszego patriarchę swego brata Makarija, a po jego śmierci kolejno swych bratanków, Antonija i Gerasima. Nowy patriarchat objął swą jurysdykcją Serbię, Czarnogórę, Bośnię część Bułgarii, północną Macedonię i prawosławnych Serbów w Dalmacji, Chorwacji, Sławonii i na Węgrzech. Łącznie podlegało patriarsze przeszło 40 metropolitów i biskupów. Patriarchat i eparchie (biskupstwa prawosławne) otrzymały prawo pobierania opłaty zwanej bir w wysokości 12 akczi od ogniska i 1 dukata od każdego popa, a także prawo wyboru patriarchy i biskupów oraz sprawowania jurysdykcji w sprawach związanych z zawieraniem małżeństw przez swoich wyznawców. Cerkiew serbska stała się odtąd głównym wyrazicielem jedności Serbów i ich rzecznikiem w stosunkach z zagranicą. Dzięki dużym dochodom mogła prowadzić ożywioną działalność budowlaną, polegającą głównie na restaurowaniu zniszczonych świątyń, i kulturalną. Powstawały nowe cerkwie, malowidła ścienne, ikony i wielkie ikonostasy, przepisywano księgi, a patriarcha Pajsije napisał biografię cara Urosza I. Całkowicie odmienną rolę odegrało natomiast wśród Macedończyków arcybiskupstwo ochrydzkie, gdyż opanowali je Grecy zastępujący w liturgii i szkolnictwie piśmiennictwo słowiańskie greckim. W XVIII w. duchowieństwo greckie, popierane przez greckich kupców z konstantynopolitańskiej dzielnicy Fanar, tak zwanych fanariotów, podjęło akcje zmierzające do likwidacji zarówno patriarchatu serbskiego, jak i arcybiskupstwa ochrydzkiego, wykorzystując związki ostatnich patriarchów serbskich z Austrią. Następcą patriarchy Arsenija III, który udał się w 1690 r. na Węgry, został Grek. Jeden z jego następców. Serb Arsenije IV, opowiedział się również za Austrią. Po 1739 r. patriarchat posiadający już tylko 13 eparchii utracił wpływy i znaczenie. 203 Ostatni patriarcha narodowości serbskiej został oskarżony o zdradę i złożony z tronu, a jego następca Grek sam z niego zrezygnował. We wrześniu 1766 r. sułtan przyłączył patriarchat serbski do konstantynopolitańskiego w zamian za przyjęcie jego długów wobec sułtana. Podobny los spotkał arcybiskupstwo ochrydzkie w początkach 1767 r. Zmiany te łączyły się z zaostrzeniem stosunków między muzułmanami i chrześcijanami w całym sułtanacie osmańskim. Rają nazywano w XVIII w. już wszystkich chrześcijan, gdyż zanikły wśród nich uprzywilejowane warstwy, przestano także nazywać rają muzułmanów. Zaostrzono znacznie zakazy noszenia przez chrześcijan zbytkownej odzieży, zastrzegając atrakcyjniejsze kolory dla muzułmanów, a jednocześnie nakazano chrześcijanom zewnętrzną uniżoność w stosunkach z muzułmanami. Był to zewnętrzny wyraz zaostrzenia się konfliktów społecznych i religijnych w całym państwie osmańskim, sygnalizujący przyszłe powstania. DOMINACJA WYZNAWCÓW ISLAMU W BOŚNI I HERCEGOWINIE Po upadku Bośni i Hercegowiny w 1463 r. powstał sandżak bośniacki, w 1470 r. hercegowiński, a około 1483 r. odrębny sandżak zwornicki. Tworząc system timarski sprowadzili Turcy z okolic Skopja spahijów lub przekazywali ziemie w lenno tym miejscowym feudałom, którzy kapitulowali bez oporu. Znaczna ich większość przechodziła na islam, a część szlachty trwającej najdłużej przy swej wierze i obyczajach degradowano do położenia raji. Ziamet w nahiji Neretwy z dochodem 40 325 akczi trzymał chrześcijanin, knez Petar Obrenović, lecz dwaj jego synowie przeszli na islam, jeden Halil-pasza został bejlerbejem Rumelii, a drugi sandżakbejem Hercegowiny. W 1477 r. na 52 spahijskie timary w tym sandżaku 14 należało do chrześcijan, głównie właskiej starszyzny plemiennej. W Bośni przeważały wielkie lenna hasa należące do sułtana, sandżakbeja Bośni, i timary załóg zamkowych składających się ze spahijów sprowadzonych z sułtanatu. W 1485 r. sandżak obejmował 24 ziamety i 269 timarów, w tym tylko 35 należących do chrześcijan. Potomkowie ich wyznawali już islam, należąc często do najwpływowszych rodzin feudalnych w Bośni. Od lat siedemdziesiątych XV w. szybko postępował również proces islamizacji wsi, zwłaszcza bośniackiej. W 1489 r. w Bośni było 29 094 chrześcijan i 6870 muzułmanów. Szybki rozwój tureckiej administracji nastąpił w XV w. w związku z nowymi podbojami. Siedzibą sandżakbeja Bośni została Banja Luka. Dopiero w 1639 r. stolicę kraju przeniesiono ponownie do Sarajewa, a u schyłku XVII w. do Travnika. Powstały nowe sandżaki z ośrodkami w Klisie, Zacazmie, Kninie i Bihaću, a w 1580 r. powstał ejalet bośniacki wydzielony z tureckiej Rumelii. Sandżak Zvornika wszedł natomiast w 1541 r. do utworzonego wówczas budzińskiego ejaletu. Od 1558 r. zaczęły również powstawać nowe jednostki administracji wojskowej — pograniczne kapelanie, na których czele stali zaimowie, posiadacze ziametów, podlegli bejlerbejowi ejaletu bośniackiego, 204 który był zarazem i sandżakbejem Bośni. W okresie słabnięcia państwa osmańskiego wzrosło poważnie znaczenie kapetanii. Rozwijała się dalej feudalna własność lenna, choć zwieszały się dochody jedynie największych lenn hasa oraz kolektywnych, zamkowych timarów. Około 1525 r. tylko 12 najmniej dochodowych timarów należało do chrześcijańskich spahijów. Znacznie szybciej natomiast rozwijał się system lenny w Hercegowinie, gdyż władze tureckie objęły tym systemem ziemie właskich plemion. Właska starszyzna przechodziła zwykle na islam, a ich dotychczasowe posiadłości przekształcano na timary. Proces ten przybrał na sile po bitwie pod Mohaczem. Zlikwidowano wówczas także przywileje Włachów, zmuszając ich tym do przechodzenia na islam w celu zdobycia pozycji spahija, do ucieczki poza granice Turcji lub zajęcia się rozbojem. W 1519 r. sandżak hercegowiński miał 9 ziametów będących w posiadaniu wyłącznie muzułmanów i 331 timarów, z tego tylko 20 w rękach chrześcijan. Poza tym trzech chrześcijan użytkowało timary wspólnie z muzułmanami, swymi krewnymi. W XVII w. nie spotykamy już spahijów chrześcijan. Dalszy rozwój systemu lennego, zwłaszcza w Bośni, przerwała klęska Turków pod Sisakiem w 1593 r. Spahijowie bośniaccy poza timarami posiadali od schyłku XVI w. także własne ziemie — czyftliki. Były to ziemie opustoszałe, nadawane im na własność, na których osiedlali własnych chłopów lub jeńców wojennych, płacąc za nich wszystkie daniny państwu. Posiadali swoje czyftliki również zamożniejsi chłopi, przede wszystkim muzułmanie. Dalszy postęp islamizacji kraju wiązał się przede wszystkim z masowym osadnictwem właskim. Osiedlający się Własi — pasterze, kolonizowali zajmowane ziemie, trudniąc się również rolnictwem. Stopniowo miejsce pasterskich katunów zajęły gospodarstwa rolno-hodowlane, tworzące sela i łączące się w nahije zarządzane przez kneziów. Oprócz Włachów sprowadzali Turcy również wieśniaków muzułmańskich i serbskich. Na skutek masowego przechodzenia Włachów na islam w XVI w. islamizuje się ludność wiejska w sandżakach bośniackim, hercegowińskim, zwornickim i we wschodnich nahijach sandżaku kliskiego. Nadal jednak większość ludności wyznawała chrześcijaństwo, stawiając opór władzom tureckim. Dopiero w XVIII w. wieś bośniacka staje się w przeważającej większości muzułmańska. Natomiast w miastach muzułmanie posiadali przewagę już w XVI w. W związku ze słabnięciem państwa tureckiego i pierwszymi objawami kryzysu rosło od schyłku XVI w. ogólne niezadowolenie. Otwarte protesty wywołał nakaz Wysokiej Porty budowy czajek w celu zwalczania zaporoskich Kozaków najeżdżających ziemie tureckie. Często zmieniani przez Portę bejlerbejowie i sandżakbejowie łupili bezlitośnie kraj. Dostojnicy dworscy otrzymali w Bośni bogate lenna. W 1607 r. posiadali aż 23 ziamety lub ich części w samym tylko sandżaku bośniackim. Spahijowie żądali zatem nadawania im lenn w dziedziczne posiadanie. Prawo to przyznał im sułtan Ahmed I (1603—1607). W 1634 r. powstanie janczarów, spahijów i kupców bośniackich zmusiło bejlerbeja Hasana-paszę do ucieczki z Bośni. Poszczególni 205 bejowie hercegowińscy już w 1631 r. prowadzili między sobą prywatne wojny. Stopniowo w XVII i XVIII w. feudałowie Bośni i Hercegowiny uniezależniali się coraz bardziej od Wysokiej Porty. W środku ziem południowosłowiańskich powstała muzułmańska prowincja autonomiczna, w której rozwinęła się oryginalna islamsko-słowiańska kultura, muzułmańscy bowiem mieszkańcy Bośni nie znali w olbrzymiej większości języka tureckiego i posługiwali się sztokawskim dialektem języka serbsko-chorwackiego. Powstaniu muzułmańskiej większości właśnie w Bośni ułatwiał brak rozwiniętej tam organizacji kościelnej, zarówno katolickiej, jak i prawosławnej. Nie stwierdzono natomiast, aby Turcy faworyzowali kościół patareński. Powstanie w 1557 r. uprzywilejowanego patriarchatu serbskiego hamowało niewątpliwie postępy islamizacji na wsi serbskiej. Heretycka w średniowieczu Bośnia nieprzypadkowo zatem przekształciła się w orientalną krainę islamu, otoczoną przez ziemie zasiedlone w przeważającej większości przez społeczeństwa chrześcijańskie. XV. WOJNY PAŃSTW CHRZEŚCIJAŃSKICH Z TURCJĄ I WALKI WYZWOLEŃCZE W WIEKACH XVI-XVIII POWSTANIA PRZECIWKO TURKOM NA PRZEŁOMIE XVI I XVII WIEKU W PIERWSZEJ połowie XVI w. nadzieje Serbów i Bośniaków na wyzwolenie wiązały się z działalnością Serbów żyjących na Węgrzech i posiadających nawet pewne formy własnej państwowości w postaci despoty. Po upadku Węgier i utworzeniu paszałyku w Budzie nadzieje te zamarły, aby ożyć ponownie u schyłku XVI w. w związku z pierwszymi oznakami słabnięcia państwa osmańskiego. W walkę z Turkami zaangażował się nawet patriarcha serbski Jovan (1592—1614), szukając wraz z podległym mu duchowieństwem pomocy u Habsburgów, książąt włoskich, papieża, a także w Rosji i w Polsce. Cerkiew serbska prowadziła rozmowy dość już zaawansowane o zawarciu unii kościelnej z Rzymem. W tym samym czasie nabrał rozmachu ruch hajducki. Wyraz ten, pochodzenia tureckiego, oznaczał od czasu wtargnięcia Turków na Bałkany ludzi będących w niezgodzie z władzą, żyjących w górach i lasach głównie z rabunku. Oddzielenie hajduków skłóconych z władzą turecką od zwykłych rozbójników, nieraz wyznających islam, było wówczas niemożliwe. Odróżniali się od nich wyraźnie jedynie członkowie czet hajduckich, organizowanych doraźnie przez albańskie, czarnogórskie i hercegowińskie plemiona (plemena) w celu przeprowadzenia najazdów na ziemie sąsiadów lub obrony od Turków i sąsiadów. W czasie wypraw czety docierały z Hercegowiny i Czarnogóry aż do Sarajewa i Sofii, łącząc się w drodze z miejscowymi hajdukami. Często czety wchodziły w porozumienie z ludźmi z pogranicza chrześcijańskiego, uskokami lub zbrojnymi graniczarami. Na czele czety stali obieralny dowódca, zwany harambaszą, i jego zastępca chorąży — barjaktar. Czety zbierały się wiosną w dniu świętego Jerzego 23 kwietnia, a rozchodziły w dniu świętego Dymitra 26 października. Działanie umożliwiała im dobrze zorganizowana sieć jataków — wspólników i pomocników hajduków, wśród których trafiali się również Turcy. Powstało nawet przysłowie: bez jataków nie ma hajduków. W walce z nimi budowali Turcy, szczególnie wzdłuż głównych dróg, warowne osady zwane palankami, które rozwijały się często w duże miasta. Powstały w ten sposób przy drodze konstantynopolitańskiej w Serbii między Pirotem i Belgradem Pirot, Jagodina, Batoćina, Hasan-paśina Palanka i Hisardżik. Prócz hajduków bohaterami walk z Turkami zostali również uskocy. Wojownicze elementy związane z ruchem hajduckim (partyzanckim), 207 rozwijającym się w głębi kraju, i, zagrożone represjami porzucały na stałe własne domy i rodziny i chroniły się na pogranicze austriacko-tureckie bądź też wenecko-tureckie, tworząc nieregularne oddziały prowadzące stałą walkę z Turkami. Zbiegów tych zwano uskokami, gdyż „uskoćili", to jest schronili się, na chrześcijańskie terytorium. Działalność ich często nie różniła się od akcji wyłącznie rabunkowych, prowadzonych przez hajduków wewnątrz ziem tureckich. Na wybrzeżu dalmatyńskim posługiwali się lekkimi łodziami „gusarskimi" (pirackimi), prześlizgując się między skalistymi wysepkami i napadając nieoczekiwanie na weneckie galery. Wpływali również głęboko w górę rzek Neretwy, Cetiny i Zrmanji, pustosząc przyległe tureckie ziemie. Przenosili swe łodzie także lądem, pojawiając się w miejscach, w których nikt się ich nie spodziewał. Największe ugrupowanie, cała armia uskoków, zgromadziła się w austriackim Senju. Wyczyny ich przeszły na trwałe do ludowej tradycji w Serbii i Chorwacji. Również Wenecja za wzorem Austrii stworzyła skupiska uskoków w swych dalmatyńskich posiadłościach w Ravnich Kotarach, Makarskoj Krainie i wokół Perasta w Boce Kotorskiej. Nadzieje wyzwolenia obudziła wojna austriacko-turecka toczona w latach 1593—1606. Towarzyszyła jej fala powstań i rozruchów na całych Bałkanach. Namiestnik Bośni Hasan-pasza w 1592 r. zdobył Bihać nad Uną, a 22 czerwca 1593 r. zginął w boju w czasie próby opanowania slawońskiego Sisaku. Przystąpiła wówczas Turcja otwarcie do wojny, a jej wielki wezyr Sinan-pasza najechał habsburskie Węgry. Cesarz Rudolf I Habsburg, posługując się również chorwackimi 208 dyplomatami, próbował utworzyć ligę państw chrześcijańskich z udziałem papiestwa, króla polskiego, cara rosyjskiego, Siedmiogrodu, Mołdawii i Wołoszczyzny. W tym celu papież wysłał księdza Aleksandra Komulovicia ze Splitu z misją dyplomatyczną do Polski, zakończoną niepowodzeniem. Większe powodzenie mieli agenci działający wśród plemion Hercegowiny, w Albanii, Macedonii i północnej Grecji, akcję ich bowiem wspierał nawet arcybiskup ochrydzki Atanazy. Drugim ośrodkiem oporu stały się ziemie serbskie sąsiadujące z Siedmiogrodem, gdyż książę siedmiogrodzki Zygmunt Batory wspierał czety hajduckie działające w Banacie. Ruch ten przerodził się w 1594 r. W otwarte powstanie organizowane przez władykę Teodora Tivodorovicia i hajduckich wojewodów, którzy proklamowali nawet Zygmunta carem serbskim. Zygmunt Batory wkrótce jednak pod naciskiem stanów siedmiogrodzkich wycofał swą pomoc dla powstańców, a połączone armie dwóch tureckich paszów, budzińskiego i temeszwarskiego, rozbiły pod Bećkerekiem główny oddział powstańczy, w którym obok Serbów Walczyli również Węgrzy i Rumuni. Przeprowadzając represje za bunt Turcy wydobyli z monasteru w Milesevej relikwie świętego Sawy i upalili je w Belgradzie. Serbowie walczyli jednak dalej z Turkami W Hrmii siedmiogrodzkiej Zygmunta Batorego. Serb Deli-Marko organizował wypady swych czet w głąb Turcji, u schyłku 1594 r. dotarł aż do Adrianopola, a wiosną 1596 r. zdobył Plewnę w Bułgarii. Akcje te wspierał czynnie hospodar wołoski Michał Waleczny oraz serbscy i bułgarscy hajducy z wnętrza kraju, którzy pod wodzą harambaszy Novaka Debeljaka zdobyli w 1595 r. nawet Sofię, a w 1596 r. wzniecili powstanie chłopskie między Sofią i Niszem. W 1598 r. Bułgarzy podnieśli powstanie w Tyrnowie. W zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego hajducy prowadzili zbrojne akcje w Sławonii, a powstania ludowe organizowane przez prawosławne duchowieństwo wybuchały w południowej Albanii i Hercegowinie. Uskocy opanowali 7 kwietnia 1596 r. zamek Klis pod Splitem. Turcy wspierani przez Wenecjan obiegli twierdzę i po długich walkach zdobyli ją 31 maja 1597 r. Najdłużej trwał opór górali Hercegowiny i terytorium zwanego Od gór Brda, położonego w dorzeczu Moraćy i Zety. Do walki z Turkami zerwali się mieszkańcy Brdów, głównie plemię Bjełoplavliciów i plemię Niksici. Obietnice pomocy z zewnątrz, z Hiszpanii i Włoch, Uwiodły, nawet Habsburgowie austriaccy, prowadzący wojnę z Turcją, Ograniczali się do obietnic bez pokrycia. Po zakończeniu wojny austriacko-habsburgskiej ruch powstańczy zwalczany zgodnie przez Turcję i Wenecję powoli wygasał. DZIAŁANIA WOJENNE USKOKÓW W CZASIE WOJNY O KANDIĘ W czerwcu 1645 r. wybuchła wojna wenecko-turecka o Kandię (Kretę) toczona przez 24 lata. 209 W pierwszym okresie wzięło w niej udział około 8000 — 9000 żołnierzy weneckich w samej tylko Dalmacji. Byli to głównie dalmatyńscy najemnicy oraz zbiegli uskocy, zwani przez Wenecjan wlahami lub morlakami. Osiedlali się z całymi rodzinami w posiadłościach weneckich, najeżdżając następnie na terytorium tureckie. Na południu Dalmacji centrum uskoków znajdowało się w Perascie, głównym wówczas mieście w weneckiej Boce Kotorskiej, położonym naprzeciw tureckiej twierdzy Hercegnovi. Dzięki ich wyczynom wojna wenecko-turecka nabierała charakteru walki o wyzwolenie spod tureckiego jarzma. Uskocy organizowali najazdy w głąb ziem tureckich, napadali na karawany i osiedla. Pieśni ludowe sławiły imiona bohaterów uskockich: Vuka Manduśicia, Ilija Smiljancicia i Stojana Jankovicia. Turcy bośniaccy mieli również własnych bohaterów, dowódców pandurów, i własne pieśni układane w języku serbskim sławiące ich wyczyny. Wojna zakończyła się w 1669 r. utratą przez Wenecję Kandii. Uzyskała natomiast Republika Świętego Marka w Dalmacji Klis, Skradin oraz zaplecze Zadaru i Sibeniku. Na terytorium tym pozostało około 10 tys. zbiegów z ziem tureckich, którzy wzięli udział w następnej wojnie z Turcją. WOJNA ŚWIĘTEJ LIGI Z TURCJĄ I WIELKA WĘDRÓWKA SERBÓW Nowa fala powstań wybuchła na Bałkanach po prawie stu latach, u schyłku XVII w., w związku z nową długoletnią wojną państw chrześcijańskich z Turcją. Po raz ostatni wtargnęli Turcy w głąb Europy chrześcijańskiej w 1683 r., wykorzystując wojnę toczącą się między Francją Ludwika XIV i Habsburgami. Wielki wezyr turecki Kara Mustafa najechał północne Węgry, a następnie oblegał przez dwa miesiące Wiedeń. Dopiero zjednoczone armie polska i austriacka dowodzona przez króla Polski Jana III Sobieskiego rozbiły 12 września 1683 r. w czasie słynnej odsieczy wiedeńskiej armię turecką uwalniając oblężone miasto. Cesarz Leopold I Habsburg zaproponował wówczas pokój, lecz gdy Turcy odrzucili propozycje, zajął się tworzeniem Świętej Ligi, do której przystąpiła w marcu 1684 r. poza Austrią Polska i Republika Wenecka, a później również Rosja. Walki przeniosły się na obszar Węgier. Na wiadomość o wielkiej klęsce Turków, wykorzystanej propagandowo przez agentów habsburskich, ludność północnej Dalmacji wystąpiła przeciwko Turkom w październiku 1683 r. Początkowo rozwój ruchu powstańczego hamowała neutralna wówczas Wenecja, obawiając się, że powstanie obejmie również jej posiadłości dalmatyńskie. W listopadzie tego roku Daljnatyńczycy wyzwolili północną Dalmację, poza Kninem i Sinjem, a ludność muzułmańska w panice chroniła się w Bośni. W 1686 r. wyzwolono pograniczny sandżak oraz Likę i Krbawę. Po przystąpieniu Wenecji do Świętej Ligi powstały na jej terytorium silne oddziały hajduckie dowodzone przez oficerów weneckich lub harambaszów hajduckich, wezwanych z gór Bośni, Hercegowiny i Serbii. 210 Do najsłynniejszych należeli Stojan Janković i Bajo Nikolić-Pivljanin. Zacięte walki rozgorzały wzdłuż całej granicy tureckiej. Hajducy wtargnęli głęboko do zachodniej części paszałyku bośniackiego, docierając do Glamoća, Graćaca, Knina i Sinja. Na granicy czarnogórsko-weneckiej aktywne działania wojenne prowadził pasza Skadaru, najeżdżając w lutym 1685 r. na gminę Pastrovici i pustosząc w północnej Czarnogórze Katunską Nabiję. W walce z paszą skadarskim zginął na Vrtijelci pod Cetynią dowódca hajduków Bajo Pivljanin, a Turcy spalili monaster cetyński zmuszając Czarnogórców do kapitualcji. Wenecjanie dopiero w 1686 r. przystąpili do działań przeciwko Turkom i zajęli Sinj, a w 1687 również Hercegnovi. W maju 1686 r. na „zborze" (zgromadzeniu „plemen") w Gradacu Czarnogórcy wypowiedzieli posłuszeństwo sułtanowi, a jesienią tego roku do Cetynii wkroczył garnizon wenecki. W Slawonii na czele ruchu powstańczego stanął w 1684 r. franciszkanin z Pożegi Luka Ibrisimović. Slawońscy powstańcy zdobyli przy pomocy graniczarów twierdzę Viroviticę i stopniowo wypierali Turków ze Sławonii. W 1685 r. armia habsburska zajęła już całe Węgry północne, a slawońscy powstańcy, wsparci przez oddziały chorwackie, docierali aż do Osijeka. Od 1686 r. dzięki wyzwoleniu Budy i prawie całych Węgier postępy były jeszcze większe, gdyż Turcy utracili Kostjanicę, a następnie w 1687 r. Osijek, Vukovar i Djakovo. Austria i Wenecja podjęły wówczas wielki wyścig zbrojny na Bałkany, pragnąc zagarnąć jak najwięcej ziem. Wenecji zależało głównie na niedopuszczeniu Austrii do Adriatyku. Najgorętsza walka toczyła się o wpływy w Hercegowinie, w której sprawę habsburską popierali Dubrowniczanie, gdyż groziło im otoczenie ich Republiki przez posiadłości weneckie. W 1688 r. podnieśli bunt janczarzy paszałyku belgradzkiego, opuszczając Belgrad w celu osadzenia na tronie w Konstantynopolu nowego sułtana. Wykorzystali te wydarzenia wodzowie habsburscy, zajmując w 1689 r. Śrem, Banat i twierdzę w Belgradzie, która skapitulowała 6 września 1689 r. W Bośni armia habsburska zdobyła Zvornik. W 1689 r. zmieniła się sytuacja wojenna, Francja bowiem wydała w lutym wojnę Austrii, co zmusiło cesarza do wycofania poważnej części swych sił z frontu tureckiego. Wódz naczelny margrabia Ludwik Badeński otrzymał polecenie wzmocnienia swej armii oddziałami złożonymi z ochotników chrześcijańskich, głównie Węgrów, Serbów i Bośniaków, którzy masowo chwytali za broń korzystając z tego, że oddziały austriackie wtargnęły latem 1689 r. w głąb ziem serbskich. Na czele serbskich ochotników stanęła wpływowa rodzina kneziów Raskoviciów ze Starego Vlaha. Wkrótce po opanowaniu twierdzy belgradzkiej zdobyli Austriacy jeszcze we wrześniu tego roku Nisz, po czym rozdzielili swe siły. Ludwik Badeński wyruszył na Widyń, wysyłając jednocześnie generała E. S. Piccolominiego na południe w kierunku wybrzeża adriatyckiego. 211 Dotarł on przez Kosowo do północnej Macedonii i 26 października zajął i spalił Skopje, a następnie spaliwszy również Stip i Weles wycofał się do Peći, w którym prowadził rozmowy z patriarchą serbskim Arsenije III Crnojeviciem w celu skłonienia go do objęcia patronatu nad ogólnoserbskim powstaniem. W czasie tych rozmów Piccolomini zmarł 9 listopada, a armie austriackie spotkały liczne niepowodzenia, które uniemożliwiły jej podjęcie marszu ku Adriatykowi. Pojawienie się armii chrześcijańskiej w Serbii wywołało w sąsiedniej Macedonii wybuch powstania ludowego, na którego czele stanął hajducki harambasza Karposz. Ludność macedońska cierpiała prześladowania od Jegena-paszy, który stojąc na czele 10 tys. ludzi nie uznawał władzy sułtańskiej. Turcy zmuszali górników w kopalniach ołowiu i srebra i w mennicy do pracy ponad siły, a także zapędzali do niej wieśniaków. Arcybiskup Skopja schronił się przed Turkami w Peći, metropolita zaś zbiegł do Rosji. Wódz powstania Karposz otrzymał od cesarza Leopolda tytuł księcia. Powstańcy, górnicy i chłopi, zajęli Krivą Palankę, Kratovo i Kumanovo, które Karposz obrał na swą siedzibę. Wyprawa Piccolominiego i zajęcie Skopja umocniło pozycje powstańców. Sytuacja zmieniła się jesienią tego roku, gdy nowy wielki wezyr 212 Mustafa, ostatni przedstawiciel rodziny Kóprulu, wzmocniony oddziałami tatarskimi, podjął kontrofensywę. Jedna armia turecka posuwając się pod wodzą Halila-paszy od południa doliną Wardaru zdobyła Stip i Weles, a druga, pod wodzą wielkiego wezyra, dotarła przez Kjustendił do Krivej Palanki, zdobyła ją i wyruszyła na Kumanovo, w którym schwytała Karposza, wskutek zdrady części powstańców. Powstanie zostało krwawo stłumione, a Karposz wbity na pal. W czasie dalszej ofensywy Turcy odzyskali także Kosowo i Metohię oraz południową Serbię. Wspólnie z wycofującą się z Serbii południowej i Kosowa armią habsburską udawały się na północ zimą 1689/1690 r. nie tylko oddziały ochotników serbskich, lecz również ludność macedońska i serbska, obawiająca się zemsty zwycięskich Turków, którzy wycinali zbuntowaną ludność odzyskanych terytoriów. Armia habsburska po opuszczeniu Prizrenu i Priśtiny wyruszyła w kierunku Niszu, o który toczyły się jeszcze walki, natomiast rzesze ludności pod wodzą patriarchy Arsenija III Crnojevicia i licznego duchowieństwa wyruszyły prosto na Belgrad. W drodze pod wpływem agitacji austriackiej do ludności z Kosowa i Metohii dołączali się masowo mieszkańcy Starej Serbii (sandżaku nowopazarskiego), wierząc początkowo, że opuszczają swe domostwa tylko chwilowo. Najliczniej wzięli udział w tej migracji chrześcijańscy mieszkańcy miast serbskich, rzemieślnicy i kupcy, a spośród ludności wiejskiej zamożni hodowcy i handlarze bydła, należący to tworzącej się z wolna na wsi serbskiej warstwy wczesnej „burżuazji" wiejskiej. Zbiegów nie zatrzymywały nawet tureckie obietnice amnestii i darowania trzyletnich danin, gdyż uważano, że wkrótce wszyscy powrócą jako zwycięzcy. Na miejsce zbiegów osiedlali się masowo w Kosowie, Metohii i Starej Serbii muzułmańscy Albańczycy. Od tego czasu do chwili obecnej Kosowo i Metohia (w skrócie Kosmet) jest prowincją etnicznie albańską. Marsz Serbów w kierunku Belgradu był ciężki z powodu ostrej zimy i chorób nękających uciekinierów. Zakończył się u schyłku marca 1690 r. w Belgradzie, w którym około 70 tys. emigrantów oczekiwało na zwycięstwo armii chrześcijańskiej. 6 kwietnia tego roku cesarz Leopold w swym manifeście obiecał Serbom wiele ulg i przywilejów w wypadku przyłączenia się do armii habsburskiej. 18 września kapitulował Nisz, z którego Turcy wypuścili jedynie garnizon austriacki, wycięli natomiast wszystkich ochotników. Do rzeszy uchodźców przyłączyli się wówczas zbiegowie z Pomorawia (ziem w dolinie Wielkiej Morawy), uchodzący już wprost na Węgry, a Turcy zajęli 28 października Belgrad. Ludność serbska utraciła wówczas nadzieję prędkiego powrotu do ojczyzny i osiedliła się na dłuższy pobyt na wyzwolonych od Turków Węgrzech, głównie między Cisą a Dunajem, w Sławonii i Baranju. Na ziemiach tych powstała później w XIX w. Wojwodina. Rzemieślnicy serbscy dotarli aż do Budy i Komarna. Położony pod Budą Szentendre przekształcił się w serbskie miasteczko. 213 Mieszczaństwo serbskie grało odtąd poważną role w węgierskich miastach i wydatnie przyczyniło się do ich odbudowy i ożywienia gospodarczego. Od cesarza Leopolda I uzyskali Serbowie 21 sierpnia 1690 r. przywilej nadający im liczne ulgi podatkowe oraz, co miało największe znaczenie, zapewnienie swobody wiary, prawo posługiwania się starym kalendarzem, wyboru swego arcybiskupa, który będzie wyznaczał biskupów i duchownych i zarządzał Cerkwią w granicach monarchii habsburskiej. Cesarskiego przywileju opiekuńczego nie uznały jednak stany węgierskie, traktujące ten akt jako przejaw absolutyzmu habsburskiego. Zacięta walka toczyła się odtąd głównie o prawa Serbów do posiadania dóbr nieruchomych na Węgrzech, wolnych od powinności wobec feudalnych panów węgierskich. Wenecja nie próbowała wspomóc armii habsburskiej w walce z Turkami, gdyż klęski Austriaków usuwały niebezpieczeństwo powstania na ziemiach południowosłowiańskich nad Adriatykiem wielkiego państwa habsburskiego. Turcy nie występowali aktywnie przeciwko Wenecji, która dążyła jedynie do utrzymania swych nowych zdobyczy. W czasie wielkiej wojny turecko-austriackiej pojawił się jeszcze jeden, poza patriarchą Arsenijem III Crnojeviciem, przywódca Serbów, szlachcic z Siedmiogrodu Dziordzie (Jerzy) Branković. Wychował go starszy brat Sawa, prawosławny metropolita w Siedmiogrodzie, przygotowując do służby w dyplomacji. Młody Branković jako osiemnastoletni chłopiec towarzyszył w 1663 r. posłowi księcia Rakoczego w drodze do Belgradu i Adrianopola. Poznał wówczas patriarchę serbskiego Maksyma i twierdził, że został przez niego wyświęcony na serbskiego despotę. Z Turcji powrócił dopiero w 1667 r. jako znawca Porty i stosunków w niej panujących. Udawał się do Turcji jeszcze parokrotnie jako tłumacz lub wysłannik księcia siedmiogrodzkiego. Około 1680 r. polityczni przeciwnicy zmusili go do opuszczenia Siedmiogrodu. Osiadł więc w Bukareszcie, w którym nie porzucając polityki zajął się gromadzeniem materiałów do dziejów serbskich. Podawał się za potomka dynastii Brankowiczów i uzyskał później świadectwo patriarchy Arsenija III potwierdzające ten wywód. W nagrodę za skłonienie hospodara wołoskiego do zbliżenia z Wiedniem cesarz Leopold I mianował go jako potomka despotów 7 czerwca 1683 r. baronem węgierskim. Po wielkich zwycięstwach sprzymierzonych armii chrześcijańskich nad Turkami Brankowić dążył do utworzenia państwa iliryjskiego pod swoim panowaniem jako despoty. W maju 1689 r. pojawił się pod Orszawą nad Dunajem na czele 800 żołnierzy. 12 czerwca wydał proklamację do ludów wschodniej i północnej Ilirii, Tracji i Mezji wzywającą do ogólnego powstania. Podpisał ją jako despota Jerzy II Brankowicz. Cesarz Leopold I poparł go tylko częściowo, gdyż nie życzył sobie utworzenia nowego państwa na Bałkanach, nawet wasalnego, i w dwa tygodnie po zdobyciu Belgradu, 16 września 1689 r., mianował go tylko hrabią. Dwór austriacki, podejrzewający go o nawiązywanie kontaktów z carem, zgodził się na propozycję margrabiego Ludwika Badeńskiego uwięzienia Brankovicia. Internowano go u schyłku października 1689 r. w obozie Badeńskiego w Kladovie. 214 W marcu 1691 r. na wielkim zgromadzeniu w Budzie serbscy przywódcy obrali uwięzionego Brankovicia swym despotą, gdyż chcieli mieć prócz patriarchy świeckiego przywódcę, znającego dobrze stosunki węgierskie. Cesarz zgodził się pozornie z tym postanowieniem, nie uwolnił jednak Brankovicia, lecz mianował jego zastępcą Serba Jovana Monasterliję. Jednocześnie pretensje do objęcia zwierzchnictwa politycznego nad Serbami zgłosił sam patriarcha Arsenije III, na co cesarz chętnie się zgodził. Serbowie uzyskali potwierdzenie swych przywilejów, nie rozstrzygnięto jednak sporu o prawa do ziemi. 4 marca 1695 r. cesarz zwolnił Serbów od dziesięciny na rzecz Kościoła katolickiego. Po pokoju w Karłowcach utworzył cesarz w 1702/1703 r. dla Serbów nad Cisą tzw. Potisko-pomoriśką Krainę, w której uzyskali oni status graniczarów i prawa własności do ziemi. Uwięziony Branković do śmierci w 1711 r. utrzymywał kontakty z Serbami. Wpływy jego stale się zwiększały. Powstał program walki o autonomię polityczną i swobody wyznaniowe, wyrażony najpełniej w opracowanych przez niego Słowiano-serbskich kronikach, przedstawiających w pięciu księgach na przeszło 2000 stronach najpierw dzieje świata od stworzenia, a następnie historię Słowian Południowych i życie samego autora. Wykazywał w nich, posługując się także falsyfikatami, pochodzenie od Nemaniczów i Brankowiczów. Kroniki, przepisywane i streszczane, cieszyły się wielką popularnością wśród Serbów, budząc wśród nich świadomość narodową. Jesienią 1691 r. przeszli Austriacy do ofensywy dzięki wielkiemu zwycięstwu odniesionemu 19 sierpnia tego roku przez Ludwika Badeńskiego nad armią wielkiego wezyra Mustafy pod Slankamenem (węg. Zalankemeny) w Sremie. Sam wielki wezyr poległ w bitwie. Wzięli w niej udział Serbowie pod wodzą Jovana Monasterliji. Zwycięska armia wyzwoliła całą Sławonię, była jednak zbyt słaba, aby przekroczyć Sawę. Wybuchły natomiast walki na froncie weneckim, Turcy zdobyli i spalili monaster w Cetynii, Wenecjanie zaś opanowali ziemie wokół Dubrownika, odcinając Republikę Dubrownicką od kontaktu terytorialnego z Turkami. Decydujące zwycięstwo odniósł nowy, młody i waleczny wódz habsburski, książę Eugeniusz Sabaudzki, 11 września 1697 r. pod Zentą (Sentą) niszcząc armię turecką; w bitwie zginął wielki wezyr Mehmed Elmesz-pasza. Walki przeniosły się następnie do Bośni. W listopadzie 1698 r. podjęto w Karłowcach (Sremski Karłovci nad Dunajem) rokowania zakończone podpisaniem traktatu pokojowego turecko-austriackiego 26 stycznia i turecko-weneckiego 7 lutego 1699 r. Austria otrzymała Węgry z Siedmiogrodem, lecz bez Banatu, Sławonię, Likę, Krbawę i Śrem, a Wenecja Moreę (Peloponez) i poważną część Dalmacji od Kninu na północy do Gabeli nad Neretwą, łącznie około 5000 km2. Wycofali się jednak Wenecjanie z Hercegowiny, zatrzymując w południowej Dalmacji jedynie Hercegnovi i wąski pas wybrzeża Boki Kotorskiej od tego miasta do Risana. Polska uzyskała zwrot Podola z Kamieńcem, a Rosja Azow i prawo żeglugi na Morzu Czarnym. Potęga Turcji została złamana. 215 WOJNY XVIII WIEKU Następna wojna Rosji z Turcją wybuchła w listopadzie 1710 r. Car Piotr I wezwał wówczas Hercegowińców i Czarnogórców do powstania, jednak Wenecjanie i Dubrowniczanie hamowali, tym razem zgodnie, rozwój ruchu. Wojna z Turcją zakończyła się klęską cara w lipcu 1711 r. nad Prutem. Turcja uznała, że nadszedł dogodny moment upomnienia się o swe straty, i wypowiedziała 14 grudnia 1714 r. wojnę Wenecji, która zwróciła się o pomoc do swych sojuszników z poprzedniej wojny — Austrii i Polski. W kwietniu 1716 r. Wenecjanie podpisali traktat o sojuszu z Austrią, która w czerwcu przystąpiła do wojny z Turcją. Wódz armii austriackiej, książę Eugeniusz Sabaudzki, rozbił 5 września 1716 r. pod Petrovaradinem (węg. Petervarad) armię turecką, obiegł i zdobył Temesvar w Banacie, a w czerwcu 1717 r. obiegł Belgrad. Na wieść o klęsce armii wielkiego Halila-paszy zdążającej z odsieczą poddał się 16 września garnizon turecki w Belgradzie. W toku dalszych walk zdobyli Austriacy jeszcze Śabac i Zvornik w Bośni. Wenecjanie w tym czasie zdobyli Korfu i prowadzili walki na zapleczu Dubrownika w Trebinju i nad Neretwą, w Dalmacji zdobyli Imotski. Austria i Wenecja zagrożone przez Hiszpanię dążyły teraz do wykorzystania tych zwycięstw przez zawarcie pokoju z Turkami. Traktaty pokojowe podpisano 21 czerwca 1718 r. w namiotach pod Pożarewcem. Austria uzyskała Banat i część Wołoszczyzny oraz ziemie od Timoku do Sawy, obejmujące prawie całą północną Serbię, natomiast Wenecja utraciła Moreę i Gabelę nad Neretwą, zyskała zaś Imotski z okolicą w dawnej Chorwacji Dalmatyńskiej w głębi lądu. 216 Po śmierci króla Polski Augusta II (1733) wybuchła w Europie tak zwana wojna sukcesyjna polska, podczas której Austria utraciła niemal całe Włochy. Gdy w 1735 r. rozpoczęła się wojna rosyjsko--turecka, Austria mimo niedawnej klęski przystąpiła do niej w lipcu 1737 r. Dwór habsburski w Wiedniu prowadził rozmowy z serbskim patriarchą Arsenijem IV Sakabentą i z arcybiskupem ochrydzkim Joasafem i uzyskał obietnicę zbrojnego poparcia Serbów w razie pojawienia się wojsk austriackich. Po początkowych sukcesach austriackich w Serbii i zajęciu Niszu (28 lipca 1737 r.) Turcy pokonali armię 217 austriacką w Bośni (4 sierpnia 1737 r.) i przystąpili do kontrofensywy w Serbii, odzyskując wszystkie straty łącznie z Niszem. Wewnątrz kraju krwawo stłumili powstania w Starej Serbii i w Brdach. Decydujące zwycięstwo odnieśli nad armią austriacką 23 lipca 1738 r. pod Grocką koło Belgradu. 7 września 1739 r. podpisano traktat pokojowy w Belgradzie, na mocy którego Austria utraciła zdobycze z 1718 r. 7 lipca 1740 r. garnizon austriacki opuścił twierdzę belgradzką. Wraz z nim nowa fala serbskich uciekinierów powstańców udała się na Węgry. Nie odzyskali Austriacy utraconych ziem bałkańskich także w czasie nowej wojny z Turkami, toczonej w latach 1788-1791. Krótkie, gdyż trwające tylko dwadzieścia lat, panowanie Austrii nad częścią ziem serbskich miało duże znaczenie dla ich rozwoju gospodarczo-społecznego. Na mocy pokoju w Pożarewcu Turcy zezwolili kupcom, poddanym Austrii, na swobodny handel, z wyłączeniem jedynie broni i amunicji, i na utworzenie austriackich konsulatów w Turcji. Układ otworzył pole do szerokiej działalności zamożnym hodowcom bydła na wsi serbskiej. Przekształcili się oni w warstwę kupiecko-rolniczą tworząc zalążek burżuazji serbskiej, która w drugiej połowie XVIII w. stanęła na czele ruchów wyzwoleńczych. Większość zdobytych ziem serbskich weszła do austriackiej tzw. Administracji Belgradzkiej i została podzielona na piętnaście okręgów, dawnych nahiji tureckich, na których czele stanęli prowizorzy. Okręgi dzieliły się na kneźine, a te z kolei na sela. Na czele ich stali pomocnicy prowizora, zobowiązani do ściągania podatków — kneziowie i kmetowie, wspomagani przez lokalne milicje serbskie złożone z hajduków, przeważnie zbiegów z Turcji. Do prowizorów i kneziów należały również sądy pierwszej instancji. Dzięki temu kneźine i sela miały pewnego rodzaju autonomię. Władza w nich należała do najzamożniejszych warstw, przede wszystkim do handlarzy i hodowców bydła. Rozwijał się stale eksport bydła, a także drewna i przedmiotów wyrabianych z tego surowca. Niekorzystna była natomiast ogólna sytuacja rolnictwa z powodu wielkich ciężarów nakładanych na chłopów. Rozwój rzemiosła przyśpieszała kolonizacja niemiecka, głównie miejska. Austriacy podjęli również wielkie prace nad uruchamianiem starych kopalń i wydobywaniem, głównie w Rudniku, srebra, ołowiu i żelaza. W 1739 i 1740 r. uległa likwidacji austriacka administracja na obszarze Serbii. Zatrudnieni w niej Serbowie przesiedlili się na Węgry razem z oficerami milicji hajduckiej i ich rodzinami oraz duchowieństwem prawosławnym. Porzucili Serbię nie tylko niemieccy koloniści, lecz praktycznie całe serbskie mieszczaństwo, a pozostała jedynie ludność wiejska. Dzięki tym nowym migracjom i stałemu napływowi Serbów do południowych Węgier, także po 1740 r., powstało w Baczce, Banacie i Śremie silne mieszczaństwo serbskie, które w XVIII w. stało się głównym wyrazicielem serbskiej myśli narodowej i kultury serbskiego odrodzenia narodowego. 218 WALKI CZARNOGÓRCÓW Z POTURCZEŃCAMI I TURKAMI Walki prowadzone przez Czarnogórców wspólnie z Wenecją przeciwko Turkom w czasie długoletniej wojny morejskiej obudziły wśród plemion (rodów) czarnogórskich ducha oporu przeciwko Turkom i w początkach XVIII w., w korzystniejszych już warunkach, ożyły z nową siłą. Sprzymierzeńcami Czarnogórców w walce z Turkami były plemiona zamieszkujące terytorium nie należące wówczas do Czarnogóry, zwane Brda, położone w dorzeczu Moraćy i Zety. Do właściwych Czarnogórców zaliczano plemiona Njegusi, Cetyńskie, Ćekići, Bijelice, Cucę, Ozrinići i Pjeśivci, natomiast górzyste Brda zamieszkiwały plemiona Bjelopavli-ciów, ROYCÓW, Górnej i Dolnej Moraćy, Vasojeviciów, Bratonożiciów i Kuców. To ostatnie, najliczniejsze i wojownicze plemię, próbowało nawet w XVIII w. nawiązać bezpośrednie kontakty z carskim dworem w Petersburgu i stanąć na czele samodzielnej organizacji politycznej Brdo w, plemion liczniejszych od czarnogórskich. Czarnogórcy uwolnili się jednak wcześniej od zwierzchnictwa tureckiego i występowali stale na zewnątrz także w imieniu plemion brdskich. Walkę Czarnogórców z Turkami wspierały również sąsiednie plemiona hercegowińskie i trzy albańskie: Hotów, Kastratów i Klimentów. Przywódcami Czarnogórców po upadku państwa Crnojeviciów u schyłku XV w. zostali metropolici Czarnogóry, zwani przez Słowian bałkańskich władykami. W 1697 r. zgromadzenie plemion obrało władyką cetyńskim Daniłę Sćepcevicia, zwanego później Petroviciem (1697—1735). Jest on protoplastą panującej odtąd dynastii władyków z rodziny Petroviciów, należącej do „plemena" Njegusów. Władykę Daniłę wyświęcił w 1700 r. w Sećuju serbski patriarcha Arsenije III Crnojević. Po wstąpieniu na tron władyków Cetynii podjął on walkę z tą częścią ludności Czarnogóry, która w XVI i XVII w. przyjęła islam, korzystając ze sprzyjającej sytuacji powstałej w 1699 r. po podpisaniu traktatów pokojowych w Karłowcach. Traktat ten oddawał Wenecji poważną część Dalmacji i dzięki temu przybliżał jej posiadłości do granic Czarnogóry. Umożliwiło to władyce Daniłę wystąpienie zbrojne przeciwko poturczeńcom i prowadzenie z nimi walk w czasie całego okresu swych rządów. Kontynuowali je jego następcy na tronie władyków. Według legend ludu czarnogórskiego, przedstawionych przez Piotra II Petrovicia Njegośa w Górskim wieńcu, poemacie powstałym w 1847 r., wytępienie (istraga) wszystkich poturczeńców Czarnogóry było aktem jednorazowym, przeprowadzonym w wieczór wigilijny (Badnje veće). W rzeczywistości walk z nimi było wiele, a pierwsza, przeprowadzona z inicjatywy władyki Daniły, miała według jego zapiski charakter lokalny: przeprowadziło ją osiem osób na terytorium plemion Cetyńskiego i Ćeklići. Dopiero później dzięki działalności władyki stała się akcją ogólnoczarnogórską. Walkę tę łączyły plemiona z wypadami partyzanckimi na sąsiednie ziemie tureckie, a haracz płaciły jedynie w wypadku bezpośredniego zagrożenia tureckiego. Na tej podstawie nie tylko Turcy, lecz również Dubrowniczanie i Wenecjanie traktowali dalej Czarnogórę jako część terytorium tureckiego. 220 Przeciwko Czarnogórcom, Brdzianom i Hercegowińcom wznieśli Turcy wzdłuż linii Skadar—Gacko nowe umocnienia w Spuźu, Niksiciu i Trebinju, uzupełniające istniejące już twierdze w Żabljaku i Medunie. Gdy w 1710 r. wybuchła wojna turecko-rosyjska, car Piotr Wielki wysłał do Czarnogóry swych emisariuszy, pułkownika Michaiła Miłoradowicza i kapitana Iwana Łukaczewicza, którzy przystąpili w 1711 r. do tworzenia regularnej armii. Powstańcy obiegli tureckie twierdze Nikśić, Gacko i Spuż, lecz brakło im broni, gdyż Wenecjanie i Dubrowniczanie, zaniepokojeni penetracją rosyjską w głąb Bałkanów, wstrzymali nawet dostawy ołowiu i prochu. Po zwycięskim zakończeniu wojny z Rosją pasza skadarski Ahmed na rozkaz sułtana wtargnął w 1712 r. w głąb Czarnogóry i zburzył monastyer cetyński. Czarnogórcy i Hercegowińcy nie zaniechali jednak walki, wywołując tym nowy najazd, na którego czele stanął tym razem wezyr bośniacki Numan-pasza Ćuprilić, który w 1714 r. straszliwie spustoszył Czarnogórę. Ranny władyka Daniło wyruszył do cara Piotra z prośbą o pomoc. Tym razem ustał opór i nie wzmógł go nawet wybuch wojny turecko-weneckiej (10 grudnia 1714 r.). W kwietniu 1716 r. powrócił Daniło z Rosji z 2700 dukatami i 13400 rublami otrzymanymi od cara. W czasie drogi powrotnej nawiązał kontakt z Austrią, która przystąpiła również do wojny z Turcją. W Czarnogórze przeciwstawiał się nawiązywaniu porozumienia z Wenecjanami, którzy postanowili go otruć. Większość naczelników plemion opowiedziała się za współpracą z Wenecją i przyjęła w lutym 1717 r. protektorat wenecki w zamian za wypłatę stałych pensji i pomoc materialną. Powstał nowy urząd „guwernadura" — namiestnika Czarnogóry z ramienia Wenecji, który nie odegrał jednak większej roli w procesie kształtowania się państwowości czarnogórskiej wobec stałego słabnięcia i następnie upadku Wenecji. Porozumienie zawarte z Wenecją uznał również władyka Daniło i podjęto wspólne wyprawy na tureckie Bar i Ulcinj, a Czarnogórcy rozbili oddział turecki, który najeżdżał z Hercegowiny ich ziemie. Bój ten, w którym padło około stu Turków, sławiły później pieśni ludowe jako wielkie zwycięstwo na Trnjanach. Wspólne walki wenecko-czarnogórskie z Turkami ustały, przerwane przez traktaty pokojowe zawarte w Pożarewcu 21 lipca 1718 r. Wenecjanie zdobyli cztery nadbrzeżne gminy: Grbalj, Maine, Pobori i Braići, lecz wyrzekli się protektoratu nad Czarnogórą. Władyka Cetynii uzyskał jedynie uznanie swych praw do zwierzchnictwa nad ludnością prawosławną tych gmin i całej weneckiej Boki Kotorskiej. Jego drugą siedzibą został monaster Stanjevići w gminie Maine. Turcy zaprzestali pobierać haracz z Czarnogóry, plemiona zaś zaniechały organizowania najazdów na ziemie tureckie, gdyż zajęły się odbudową zniszczeń dokonanych przez Turków w 1714 r. POWSTANIE ORGANIZACJI PLEMION CZARNOGÓRSKICH Czarnogórskie plemiona były częściowo kontynuacją dawnych feudalnych bractw czarnogórskich, zmieniły jednak w XVIII w. swój charakter, 221 przekształcając się ze zhierarchizowanych rodów feudalnych w większe organizacje terytorialne wolnych górali czarnogórskich. Nabrały one jednocześnie charakteru organizacji wojskowych, długie bowiem wojny wyrobiły wśród Czarnogórców przekonanie, że jedynym zajęciem godnym mężczyzny jest wojna, a jedynym zarobkiem może być zdobycz wojenna. W tej sytuacji stale organizowano czety — oddziały zbrojne liczące od dziesięciu do tysiąca ludzi, i wyprawiano się nie tylko na posiadłości tureckie, lecz także na weneckie i dubrownickie. Jeńcy składali jako wykup pieniądze lub broń. Najpełniej rozwinęły się plemiona w północnej, największej Katunskiej nahiji, do największych i najpełniej uformowanych należało Cetyńskie plemię, część jednak rodzin tworzyła nadal jedynie niewielkie bractwa i nie należała nigdy do żadnego wielkiego plemienia. Nazwa nahiji pochodziła od dominującej w Czarnogórze formy osadnictwa, jaką stanowiły pasterskie osady zwane katunami. Organizacja plemion czarnogórskich związana była zawsze nie z dawnymi żupami i selami rolniczej ludności serbskiej, lecz z właskimi kutunami ludności pasterskiej. Od tytułu knez, noszonego przez naczelników plemion, zwano je również kneżinami. Każde plemię dzielące się na kilka bractw posiadało wspólne lasy, pastwiska, wody i miejsca połowu ryb. Jedynie gospodarstwa i domy stanowiły własność indywidualną. Na czoło społeczeństwa wysuwały się rodziny naczelników plemiennych, spośród których plemiona obierały zawsze swych przywódców. Rodziny te przekształcały się powoli w odrębną warstwę naczelników plemiennych, którą reprezentował zazwyczaj guwernadur. Czarnogórców obowiązywały własne prawa plemienne, a do głównych zasad prawnych należała zemsta (osveta), której podlegały również kobiety. W czasie jej egzekwowania najbardziej cierpiały zazwyczaj gospodarstwa i dobytek. Ugody przeprowadzał specjalny „kmecki" sąd, złożony z 24 przedstawicieli, orzekający wysokość odszkodowania za zabójstwa i rany. Straty majątkowe zwracano zazwyczaj według ich wartości. Za zabójstwo kobiety płacono połowę, a za naczelnika bractwa lub plemienia stawkę podwyższano. Oskarżony poza odszkodowaniem winien był zgodzić się na zawarcie porozumień z poszkodowanym o kumstwie (wystąpieniu w charakterze kuma przy chrzcie) i pobratymstwie. Sąd rozjemczy zabierał trzecią część ustalonego odszkodowania. Od zemsty odróżniano wyraźnie krwawą zemstę (krvną osvetę), z której wyłączano kobiety. Były to rzeczywiście krwawe rozprawy między całymi bractwami i plemionami. W sąsiedniej Albanii ciągnęły się czasem podobne spory przez kilka pokoleń. W Czarnogórze trwały krócej, głównie dzięki ingerencji sądów rozjemczych i samego władyki, który nie cofał się przed posługiwaniem się klątwą kościelną. Do najcięższych kar należało wygnanie z plemienia. Poza zawieraniem doraźnych międzyplemiennych porozumień plemiona łączyło wspólne, ogólne zgromadzenie plemienne, w którym uczestniczyli wszyscy wojownicy. 222 PIERWSZE PRÓBY UTWORZENIA PAŃSTWA CZARNOGÓRSKIEGO Na swego następcę Daniło wyznaczył swego bratanka Sawę (1735—1784), wyświęconego w Czarnogórze na władykę już w 1719 r. przez patriarchę Mojsije Rajovicia. Nowy władyka nie posiadał energii swego poprzednika i ulegał wpływowi Wenecji, chociaż podtrzymywał również tradycyjne już związki z Rosją. W 1742 r. wyruszył do do Rosji i uzyskał od carowej Elżbiety zaległe subsydium dla Czarnogóry i obietnicę stałego jego wypłacania. W kraju objął następnie rządy w imieniu władyki Sawy jego krewniak, archimandryta Vasilije Petrović, wyświęcony w 1750 r. w Belgradzie na władykę przez patriarchę Arsenija IV. Nowy władyka próbował porozumieć się z Austrią, a następnie stał się gorącym rzecznikiem współpracy z Rosją, do której udawał się trzykrotnie, snując fantastyczne nieraz plany współpracy. W czasie swego pierwszego pobytu w 1753 r. proponował, aby car przybrał tytuł księcia Czarnogóry łącznie z Primorjem i Brdami. W roku następnym wydał w Moskwie Historię Czarnogóry — rodzaj historyczno-politycznego memoriału, w którym przedstawił swój program. Powtórnie udał się do Rosji 2 listopada 1756 r. w przededniu wielkiego najazdu wezyra bośniackiego Mehmeda-paszy, który według Wenecjan z 40 tys. ludzi najechał Czarnogórę bronioną przez jej namiestnika Staną Radonjicia. Wyprawa turecka zakończyła się niepowodzeniem i na początku 1757 r. zawarto z Turkami rozejm w Nikśiciu, a władyka Vasilije powrócił do Czarnogóry. W 1763 r. wystąpił z projektem zjednoczenia wszystkich ziem serbskich. Wyruszył do Rosji po raz trzeci w 1765 r. Zmarł 21 marca 1766 r. w Petersburgu. W tym samym roku została zerwana zależność metropolii cetyńskiej od patriarchy w Peći, władyka Sawa podporządkowany został bezpośrednio patriarsze Konstantynopola, co wzmocniło jeszcze prestiż Cetynii i jej władyków. Rządy władyki Sawy nad Czarnogórą przerwał awanturnik Szczepan Mały, Południowy Słowianin z pochodzenia, podający się za cara Piotra III, zamordowanego na rozkaz carowej Katarzyny II. Objął on w 1767 r. przy pomocy kilku naczelników i grupy mnichów rządy w Czarnogórze jako car Rosji. Nawet władyka Sawa uwierzył początkowo, że prawdziwy car ocalał. W Czarnogórze panowała wówczas wielka anarchia, plemiona prowadziły walki między sobą, a zbrojne czety łupiły sąsiednie ziemie. W 1768 r. władyka Sawa wystąpił przeciwko samozwańcowi, publikując list ambasadora rosyjskiego w Konstantynopolu, został jednak pokonany i nawet przez krótki czas więziony. Wspomógł Szczepana w walce z władyką były patriarcha serbski z Peći Vasilije Brkić-Jovanović. Samozwańczy car szybko ukrócił anarchię w Czarnogórze, łamiąc siłą stosowanie krwawej zemsty. Przebywając głównie w weneckim Maine, Szczepan rozszerzył swe wpływy na Brda, część Albanii, Hercegowinę, a nawet Bośnię i Dalmację. Popierało go jako prawosławnego cara serbskie duchowieństwo. 223 Szczepan nawet tradycyjne święta czarnogórskie związał z carskimi uroczystościami - dzień świętego Piotra poświęcił carowi Piotrowi Wielkiemu, a dzień świętego Pawła następcy tronu Pawłowi. Wszelkie występki i oznaki niezadowolenia były traktowane jako obraza carskiego majestatu. Postępowaniem swym na terytorium weneckim spowodował Szczepan zdecydowaną kontrakcję Wenecji i zaniepokojenie Rosji i Francji. Weneccy inkwizytorzy postanowili w listopadzie 1767 r. otruć Szczepana, 224 obiecując za przeprowadzenie tego czynu nagrodę w wysokości 200 cekinów. Najbardziej zagrożona Turcja zorganizowała w 1768 r. najazd na Czarnogórę z trzech stron. Główne siły prowadził wezyr bośniacki Osman-pasza, który we wrześniu rozbił 2000 Czarnogórców pod Ostrogiem. Sam Szczepan Mały zbiegł. Wenecjanie zdobyli swe dawne posiadłości — Maine, Pobori i Braići. Szczepan Mały po tym najeździe objął ponownie władzę nad Czarnogórą, lecz utraciwszy bezpowrotnie dawny autorytet dzielił ją z wąską oligarchią złożoną z naczelników plemiennych. W celu położenia kresu rosnącej ponownie anarchii, a nie mogąc już sprawować jak dawniej sądów, utworzył w 1771 r. sąd złożony z dwunastu najwyższych naczelników plemiennych. W 1772 r. przybył do Czarnogóry podoficer armii rosyjskiej z instrukcjami nakazującymi tworzenie regularnego wojska. Powstał wówczas regularny oddział pilnujący porządku w Czarnogórze. W 1772 r. Szczepan Mały zmarł. RYWALIZACJA GUWERNADURÓW Z WŁADYKAMI, WYWALCZENIE PRZEZ CZARNOGÓRCÓW NIEZALEŻNOŚCI Działalność Szczepana Małego dowiodła, że na czele Czarnogóry mogą stanąć również osoby świeckie, a niekoniecznie władycy, co ułatwiło namiestnikom (guwernadurom) przeciwstawianie się dalszemu wzrostowi autorytetu władyków. Pierwszą osobistością w Czarnogórze został obecnie guwernadur Jovan Radonjić, który wobec stałego słabnięcia Wenecji szukał również oparcia w Rosji. W prośbie skierowanej w maju 1775 r. w imieniu „całej Czarnogóry" deklarował przyjęcie poddaństwa carskiego, a w 1777 r. udał się na czele delegacji do Rosji. Spotkało go chłodne przyjęcie. Również Austria nie wykazywała zainteresowania sprawą Czarnogóry. Turcy za namową Wenecji zorganizowali karną ekspedycję. Pasza skadarski 23 czerwca 1785 r. zburzył i spalił monaster w Cetynii. Dopiero w czasie nowej wojny Rosji i Austrii z Turcją (1787—1792) państwa te zainteresowały się ponownie losem Czarnogóry, wysyłając tam swych delegatów. Rosja uznała jednak Czarnogórę za strefę wpływów Austrii i odwołała swych wysłanników. Układ pokojowy zawarty w Swisztowie w 1791 r. zapewniał Czarnogórcom jedynie amnestię. W tam czasie na tronie władyków w Cetynii zasiadał energiczny metropolita Piotr II Petrović Njegos, wyświęcony 14 października 1784 r. przez metropolitę karłowickiego Mojsije Putnika. Po objęciu tronu Piotr II udał się śladami poprzedników do Rosji, został jednak z niej wydalony. Po powrocie dzięki energii i taktowi wykazanemu w czasie godzenia skłóconych plemion został najwpływowszą osobistością w kraju. Czarnogórcom groziło wielkie niebezpieczeństwo, Turcy bowiem postanowili skorzystać ze świeżo zawartych z Austrią i Rosją traktatów i wreszcie ich poskromić. Czarnogórcy pokonali trzykrotnie armię turecką dowodzoną przez paszę Skadaru Mahmuda Buszatliję. 225 Oddział Czarnogórców rozbił najpierw wiosną 1792 r. 4-tysieczny oddział Turków, a następnie 11 sierpnia 1796 r. na Martiniciach 3000 Czarnogórców pokonało armię Skadaru Mahmuda liczącą 20 tys. ludzi. We wrześniu tego roku Turcy najechali Czarnogórę z trzech stron, jednak Czarnogórcy podzieleni na dwa oddziały dowodzone przez metropolitę Piotra II i guwernadura Radonjicia rozbili 22 września na Krusach armię Mahmuda, który uprzednio zdążył spalić już po raz ostatni monaster cetyński. Zwycięstwo nad groźnym sąsiadem, który był faktycznie samodzielnym władcą Albanii, nie uznającym władzy centralnej w Stambule, zakończyło długoletnią walkę Czarnogórców z Turkami o niezależność i umocniło poczucie jedności kraju. Czarnogóra przekształciła się w państwo faktycznie niepodległe pod władzą władyki Cetynii, choć formalnie długo jeszcze wchodziła w skład imperium Osmanów. XVI. KULTURA LUDÓW POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKICH W OKRESIE PANOWANIA TURECKIEGO I POCZĄTKI ODRODZENIA NARODOWEGO KULTURA SERBSKA W XVI I XVII WIEKU SZYBKI rozwój kultury ludów południowosłowiańskich w XIV, a częściowo również w XV w. został przerwany upadkiem Serbii w 1459 r. Wysiłek duchowieństwa serbskiego skupił się na ratowaniu wartości już osiągniętych, ich przechowywaniu i przekazywaniu nielicznym już uczniom szkół kilijnych (od kilija — cela) zakładanych w monasterach. Ocalały nieliczne tylko biblioteki, głównie na Atosie, w jego trzech wielkich monasterach słowiańskich, z których największe znaczenie dla kultury serbskiej miał Hilandar. W pierwszej połowie XVI w. kontynuowali Serbowie działalność kulturalną i artystyczną w monasterach zakładanych od XV w. w Śremie na Pruskiej Górze — serbskim Atosie; w posiadłościach Brankowiczów ziemie te zostały jednak w połowie XVI w. podbite przez Turków. W tym samym czasie uzyskali Serbowie dość dużą swobodę działania dzięki restauracji w 1557 r. patriarchatu serbskiego w Peći przez wielkiego wezyra Mehmeda Sokolovicia. Korzystając z poparcia wielkiego wezyra budowali Serbowie nawet nowe, choć skromne rozmiarami cerkwie i monastery, przypisywali księgi i zakładali drukarnie. Pierwszym patriarchą został brat wielkiego wezyra, mnich Makarije, sprawujący rządy do 1574 r. Jego następcą został ich bratanek Antonije (1574—1575), koadiutor patriarchy od 1571 r., a następnie inny ich bratanek, Gerasim (1575—1587). Koadiutorem jego został metropolita hercegowiński Savatije Sokolović, który w 1586 r. zbudował nowy monaster nad Pivą. Przedstawiciele rodziny Sokoloviciów obejmowali zatem zwykle kolejno godności metropolity hercegowińskiego, koadiutora i patriarchy. Nowy patriarchat do schyłku XVI w. pozostawał w dobrych stosunkach z Wysoką Porta, której płacił zresztą poważną sumę 100 tys. akczi rocznie. Dzięki dużym możliwościom finansowym wskrzeszony patriarchat prowadził ożywioną działalność kulturalną. W XVI w. powstały na terytorium tureckim drukarnie w Mileśevej, Belgradzie, Rujnie i Skadarze. Patriarcha Pajsije, rządzący Cerkwią serbską na przełomie XVI i XVII w., znany ze swej działalności na rzecz wyzwolenia Słowian, zajmował się czynnie piśmiennictwem, był autorem biografii cara Urosza I. Jeg1o współpracownicy i podwładni mu duchowni układali nowe latopisy 227 i genealogie świętej dynastii Nemaniczów, posługując się uczonym językiem staro-cerkiewno-słowiańskim w jego serbskiej redakcji. Malarze cerkiewni ozdabiali nowe lub restaurowane cerkwie freskami, dodając do starych, tradycyjnych motywów ikonograficznych nowe motywy zaczerpnięte z cyklu biografii patriarchów i królów serbskich. Malowano również ikony i rzeźbiono w drewnie wielkie ikonostasy. Do najwybitniejszych malarzy cerkiewnych działających w XVII w. należał Djordje Mitrofanović. Sztuka serbska, pozbawiona kontaktów ze sztuką europejską, powoli więdła i kostniała. Cerkwie były małe i skromne nie tylko ze względu na Turków, lecz także z powodu braku dawnych feudalnych fundatorów. Budowano je teraz ze środków pieniężnych zebranych przez Cerkiew, zamożnych mieszczan, kupców i wspólnoty wiejskiej. Obok Cerkwi stara kultura serbska przetrwała również w trudno dostępnych górskich terenach. Żyły tam dawne patriarchalne społeczeństwa zorganizowane w feudalne bractwa i nowo tworzące się na całych Bałkanach wielkie wspólnoty rodzinne zwane zadrugami. Powstawały one w związku z szerzeniem się gospodarki naturalnej w miejsce stosunków towarowo-pieniężnych dla zmniejszenia opłat i danin tureckich nakładanych na gospodarstwa, a nie tylko na męskie głowy. Bractwo, łączące się w plemiona i zadrugi, żyły tradycjami archaicznej starobałkańskiej kultury i obyczajowości przekazywanej rolnikom przez pasterzy Włachów. Znajdowała ona swój dobitny wyraz w sprzętach domowych, odzieży i starych świętach rodzinnych, nawiązujących mimo chrześcijańskiego już oblicza do dawnych świąt pogańskich. Do podobnych uroczystości należała slava — zbiorowe święto rodziny związane z dniem jej patrona. W dobie panowania tureckiego rozwijała się w tych środowiskach również poezja ludowa, rozsławiająca imię bohaterów walk z Turkami. W XVI w. powstały na Bałkanach długie cykle poezji opiewającej walki z Turkami, jak cykle o Kosowym Polu, o królewiczu Marku. Poezja ta, zwana od swych bohaterów i często także słuchaczy i twórców poezją hajducką, rozwijała się bujnie przez cały okres panowania tureckiego. W 1717 r. Cyprian, przybyły z monasteru Raći na Drinie, ułożył pierwszy alfabet serbski wzorowany na rosyjskiej grażdance, a uczeń jego Gawrilo Venclović walcząc z madziaryzacją propagował piśmiennictwo w języku narodowym, adresowane do ludu. W Wojwodinie działali również przybysze z Rosji. Jeden z nich, Maksim Suworow, utworzył w latach 1726 — 1731 w Karłowcach pierwszą świecką szkołę kształcącą nauczycieli. Współpracował z nim Emanuił Kozaćinski (1699/70—1755). Po jej zamknięciu dzieło jego kontynuowali absolwenci kijowskiej Akademii Mohylańskiej, do której uczęszczali również liczni Serbowie. Serb w służbie rosyjskiej, oficer Paweł Julinac, opracował Krótkie wprowadzenie do historii słowiano-serbskiego narodu. Aby przeciwdziałać wpływom idącym z Rosji, powstała w Wiedniu z inicjatywy dworu cesarskiego odrębna „Iliryjska dworska deputacja". Utworzyła ona w 1771 r. drukarnię serbską w Wiedniu, a w 1776 r. objęła kierownictwo nad szkołami. 228 Odtąd w miejsce wpływów oświatowych rosyjskich zaczęły oddziaływać wpływy austriackie. Nosicielami ich byli Serbowie wykształceni na zachodnioeuropejskich uniwersytetach, szerzący idee serbskiego „józefinizmu". Przywódcą tej grupy był Dositej Obradović, autor Autobiografii. Świadomość narodową budzili wśród Serbów wegierskch Djordje Branković i jego Kroniki, a na przełomie XVIII i XIX w. archimandryta Jovan Rajić (1726—1801), wydając w 1799 r. w Wiedniu monumentalną Historię różnych słowiańskich narodów, głównie Bułgarów, Chorwatów i Serbów. Przeciwstawiało się temu nurtowi konserwatywne duchowieństwo serbskie, (crkvari, sujeverci). Bliski związek serbskiego Oświecenia z kulturą zachodnią znalazł swój dobitny wyraz także w nowej architekturze kościelnej, w której styl tradycyjny zastąpiony został austriackim tzw. jezuickim barokiem. Już od schyłku XVII w. prawosławni Serbowie wznosili w Peszcie i Szentendre barokowe cerkwie i monastery, różniące się od kościołów barokowych tylko brakiem dekoracyjnej rzeźby. Teodor Dimitrijević, Teodor Kracun, Teodor Ćeśljar-Ilić i inni malarze ozdabiali cerkwie barokowymi ikonami i ikonostasami. Mieszczaństwo serbskie wznosiło również w późniejszej Wojwodinie wille, pałace i ratusze miejskie w barokowym stylu. Barok austriacki stał się w XVIII w. niemal ogólnosłowiańskim stylem narodowym. CZĘŚĆ DRUGA WACŁAW FELCZAK HISTORIA JUGOSŁAWII OD TWORZENIA SIĘ NARODÓW DO UTWORZENIA PAŃSTWA I. KRAJE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIE NA PRZEŁOMIE XVIII I XIX WIEKU ZMIANY POLITYCZNE, SPOŁECZNE, GOSPODARCZE I KULTURALNE Z POCZĄTKIEM XIX w. nie było ani jednego państwa południowosłowiańskiego. Mała Republika Dubrownicka, która nigdy nie była państwem suwerennym, przestała istnieć podczas wojen napoleońskich. Po pokoju w Swisztowie z 1791 r., kończącym serię wojen tureckich, przesunięciu uległa granica austriacko-turecka. Znaczna część ziem południowosłowiańskich, jak Sławonia i południowe komitaty węgierskie, późniejsza Wojwodina, uwolnione spod panowania tureckiego, przeszła pod władzę Habsburgów. Skurczył się więc zasięg panowania tureckiego na ziemiach południowosłowiańskich, a rozszerzył się wpływ monarchii habsburskiej. Od tego czasu aż po pierwszą wojnę światową sprawy południowosłowiańskie będą zajmowały ważne miejsce w polityce austriackiej i austro-węgierskiej. Dla rozwoju narodów dzisiejszej Jugosławii będzie to fakt o pierwszorzędnym znaczeniu. Od końca XVIII w. Bałkanami zacznie się także interesować Rosja, dla której tendencje wyzwoleńcze Słowian Południowych staną się dogodnym czynnikiem osłabienia i rozbijania Turcji. Przeciw polityce Rosji wystąpiły Wielka Brytania i Francja, zainteresowane podtrzymaniem upadającej Turcji i niedopuszczeniem Rosji do Cieśnin. W tak zwanej Kwestii Wschodniej, czyli rywalizacji mocarstw o spuściznę po Turcji, narody południowosłowiańskie, traktowane jako przedmiot konfliktów, będą miały okazję do wykorzystania rywalizacji mocarstw i podniesienia swojej własnej sprawy. Ten motyw znajdzie szczególne zastosowanie w polityce serbskiej. Na rozwój Słowian Południowych na przełomie XVIII i XIX w. wpłynęły wydatnie prądy Oświecenia idące z Zachodu i niosące z sobą hasła przemian społecznych, gospodarczych i kulturalnych. Żywe w monarchii habsburskiej, dotarły także i do osmańskiej Turcji. I tu, i tam wywołały one ferment wewnętrzny, który stał się ożywczy i twórczy dla ruchów południowosłowiańskich tak w monarchii habsburskiej, jak i w Turcji. Wszystko to razem zapoczątkowało nową erę w dziejach narodów południowosłowiańskich. Nie trzeba podkreślać, że każdy kraj przyszłej Jugosławii będzie ten proces przemian przechodził w sposób odmienny w zależności od obiektywnych warunków, w jakich się znalazł. Wymaga to odrębnego omawiania każdego z tych krajów z osobna, aby nie zatrzeć w uogólnianiu odrębnych, historycznych elementów. 231 NASTĘPSTWA WOJEN TURECKICH Osiemnastowieczne wojny tureckie, jeśli się na nie spojrzy od strony ludności, która była przedmiotem tych zmagań, a nie od strony polityki wielkich mocarstw, przyniosły gruntowne zmiany w życiu wszystkich Słowian Południowych, a Serbów w szczególności. Do istotnych przemian zaliczyć należy migrację ludności serbskiej, która poczynając od końca XVII w. zmuszona była w kilku falach opuszczać swe bałkańskie siedziby i szukać schronienia na północy i północnym zachodzie. W ten sposób doszło do masowego napływu ludności serbskiej do południowych komitatów węgierskich: Baczka, Banat, na Pogranicze Wojskowe w Śremie i Sławonii, wreszcie do południowej Dalmacji, a nawet Bośni. Zasięg serbski przesunął się więc znacznie w kierunku północnym i północno-zachodnim. mieszając się z ludnością chorwacką, węgierską i rumuńską. To dzięki temu wykrystalizował się silny gospodarczo i kulturalnie ośrodek serbski na południu Węgier, w późniejszej serbskiej Wojwodinie, która — chroniona szerokimi przywilejami habsburskimi — będzie odtąd aż po pierwszą wojnę światową prowadziła swój odrębny żywot w ramach Królestwa Węgierskiego i monarchii habsburskiej. Z punktu widzenia dziejów Serbii właściwej Wojwodina będzie dla niej zapleczem w czasach powstań, często centrum politycznych inicjatyw i działań, wreszcie ośrodkiem rozwoju kulturalnego i bazą dostarczającą ludzi odpowiednio przygotowanych do sprawowania funkcji w aparacie państwowym. Tak przynajmniej było do momentu całkowitego usamodzielnienia się Serbii. Drugim ważnym następstwem wojen tureckich jest stopniowe emancypowanie się Belgradu i jego okręgu (paszałyku belgradzkiego). Dzięki temu, że Belgrad i okolice w czasie wojen tureckich przechodziły z rąk do rąk, że zdobywcy starali się pozyskać dla siebie sympatie ludności serbskiej, że przez dwadzieścia lat Austriacy utrzymywali tam administrację, do której dopuszczali ludność miejscową, doszło do tego, że Turcy, kiedy po pokoju swisztowskim ponownie opanowali ten kraj, nie mogli już wrócić do stanu pierwotnego i zmuszeni byli, choćby w niewielkim stopniu, respektować prawa ludności serbskiej. Była to pośrednia zdobycz, której Serbowie nie pozwolili sobie już odebrać i którą będą umieli należycie wykorzystać w niedalekiej przyszłości. Innym, nie bez znaczenia następstwem wojen tureckich było rozczarowanie Serbów do Austrii jako głównej siły, przy pomocy której zamierzali zrzucić jarzmo tureckie. Ze sprawą tą łączy się ściśle wzrost znaczenia Rosji. Sprawę angażowania się polityki rosyjskiej na Bałkanach da się najlepiej prześledzić na dziejach ówczesnej Czarnogóry. CZARNOGÓRA W odróżnieniu od innych ziem południowosłowiańskich, znajdujących się pod panowaniem tureckim, Czarnogóra posiadała względną niezależność. Wpływały na to sprzyjające warunki terenowe, jak oddzielenie kraju od reszty lądu wysokimi górami, położenie w pobliżu Morza 232 Adriatyckiego i posiadłości Republiki Weneckiej. Władza sułtańska sięgała tu tylko pośrednio poprzez pasze sandżaku skadarskiego, do którego formalnie była Czarnogóra włączona pod względem administracyjnym. Turecki system feudalny w ogóle nie wszedł tu w życie, a władza paszy skadarskiego też była fikcyjna, ponieważ Czarnogórcy często odmawiali mu płacenia haraczu, do czego byli zobowiązani, i chętnie podejmowali z nim wojaczkę. Od wewnątrz Czarnogóra nie przedstawiała monolitu. Maleńki ten kraj targany był ustawicznymi walkami między skłóconymi rodami, które godziły się tylko wtedy, kiedy trzeba było walczyć z Turkiem. Jedyną instytucją centralną była Cerkiew prawosławna z władyką cetyń-skim na czele. Czarnogóra, pod przywództwem władyków, brała udział niemal we wszystkich wojnach, które Wenecja, Austria i Rosja prowadziły z Turcją. W trakcie tych wojen wzmogły się znacznie wpływy rosyjskie. Politykę prorosyjską zainicjował władyka Daniło Petrović z początkiem XVIII w., a kontynuowali ją jego następcy, Sawa i Vasilije, obydwaj z rodu Petroviciów. Sawa był w Rosji w 1742 r., Vasilije udawał się tam kilkakrotnie. Szukał tam konkretnej pomocy i oddawał swój „prawosławny naród" pod opiekę carycy Elżbiety. On też snuł wielkie plany odbudowy państwa serbskiego, które by obejmowało obok Czarnogóry Serbię, Bośnię, Dalmację, północną Albanię, Pogranicze Wojskowe, a nawet Bułgarię. Te dalekosiężne plany wiązał z pomocą rosyjską. Dzięki jego konsekwentnej polityce kult Rosji stał się w Czarnogórze powszechny. Taką samą politykę prowadził jego następca Piotr I (Petar) Petrović. Za jego rządów Czarnogóra rozwinęła się znacznie pod względem gospodarczym. Wewnętrzna i zewnętrzna polityka władyków prowadziła ku całkowitemu uniezależnieniu się kraju od władzy sułtana i reprezentującego go paszy skadarskiego, chociaż nie nastąpiło to jeszcze na mocy pokoju swisztowskiego, czego się w Czarnogórze spodziewano. BOŚNIA Zupełnie inaczej układały się stosunki w Bośni. Górzysty ten kraj żył jak gdyby życiem odrębnym. W przeciwieństwie do Czarnogóry, gdzie muzułmanów (poturczeńców) prześladowano, tutaj właśnie oni doszli do największego znaczenia. W czasie wojen tureckich wypędzeni z Węgier, Chorwacji, Sławonii, Dalmacji, znaleźli azyl w Bośni, gdzie wzmocnili i tak już silny element muzułmański. Dla nich walka o ten kraj była nie tylko walką o władzę i interesy sułtana, ale przede wszystkim o własną egzystencję. Sułtanat turecki nie miał wierniejszych poddanych nad muzułmanów bośniackich. Propaganda rosyjska tu nie docierała. Wpływy austriackie ograniczały się do ludności katolickiej, a zwłaszcza zakonu franciszkanów. W rezultacie znikomy był odzew Bośni na agitację austriacką w okresie ostatniej wojny z Turcją. Bośnia nie miała takich przywódców narodowych, jak Koca czy Aleksa Nenadović wśród Serbów. 233 Niemniej katolicy bośniaccy będą długo ciążyli ku katolickiej Austrii i Chorwacji. W przyszłości miało to ułatwić ekspansję Austrii w tym kierunku i stać się. źródłem zarzewia między Serbami i Chorwatami. DALMACJA I DUBROWNIK Wynik wojen tureckich, tj. osłabienie Turcji i wzmocnienie Austrii, nie mógł nie wpłynąć na losy Dalmacji i małej Republiki Dubrownickiej. Dalmacja pozostała jeszcze pod panowaniem Republiki Weneckiej, ale ujawnione w czasie wojen tureckich aspiracje monarchii habsburskiej na Bałkanach, a z drugiej strony handlowo-gospodarcza ofensywa Marii Teresy i Józefa II na porty adriatyckie w Trieście i Rijece musiały poważnie zagrozić panowaniu dożów weneckich w tym kraju. To samo dotyczyło sławnej Republiki Dubrownickiej, która tylko dzięki równowadze sił między Wenecją i Turcją mogła utrzymać swoją niezależność. Wprawdzie ostateczny cios Republice Weneckiej i Republice Dubrownickiej zadały wojska francuskie, ale i tak spuściznę po nich przejęła Austria. Dalmacja stała się kluczem do mocarstwowej polityki Austrii w tym rejonie. Było to już widoczne podczas ostatniej wojny tureckiej. Również i Rosja w tym czasie nie zaniedbywała swych możliwości propagandowych w Dalmacji i Dubrowniku. W Dalmacji kontakty z Rosją utrzymywały klasztory prawosławne, czemu starała się przeciwdziałać Wenecja zezwalając na otwarcie drukarni słowiańskiej w stolicy republiki. Wpływy rosyjskie okazały się jednak silniejsze. Dubrownik już od Piotra Wielkiego posiadał kontakty z Rosją. W drugiej połowie XVIII w. Rosja otworzyła w Dubrowniku swój stały konsulat. Dalszy rozwój wydarzeń uniemożliwił Rosji umocnienie swych wpływów w tym kraju tak, jak było to możliwe w Czarnogórze. SŁOWIANIE POŁUDNIOWI W MONARCHII HABSBURSKIEJ W tym czasie, kiedy na ziemiach serbskich toczyły się wojny, w drugiej części obszaru zamieszkanego przez Słowian Południowych zachodziły istotne zmiany, które przeobrażały życie Słoweńców, Chorwatów i Serbów wojwodińskich. W każdym z tych krajów nasilenie zmian i ich charakter uwarunkowane były sytuacją polityczną, układem sił społecznych i gospodarczych, wreszcie poziomem życia kulturalnego. Stąd różnorodność tych przemian, wymagająca odrębnego traktowania. Inaczej przebiegały te zmiany na ziemiach Słoweńców, wchodzących bezpośrednio do tzw. krajów dziedzicznych Habsburgów, inaczej u Chorwatów, związanych unią z Węgrami i tylko poprzez Koronę Węgierską wchodzących do monarchii habsburskiej, i jeszcze inaczej u Serbów, zamieszkujących południowe tereny Królestwa Węgierskiego. Cechą wspólną dla wszystkich tych krajów będzie centralna polityka Wiednia, narzucająca formy i kierunek rozwoju, jak też i idee Oświecenia, 234 które wpływały na umysłowość warstwy inteligenckiej, dając asumpt do odrodzenia narodowego. Trzeba tu zaznaczyć, że hasła encyklopedystów francuskich szerzyły się w całej monarchii jak gdyby dwupoziomowo. Oddolnie — poprzez literaturę i publicystykę i były wchłaniane w zależności od poziomu umysłowego miejscowej inteligencji, i odgórnie — poprzez dekrety przedstawicieli austriackiego absolutyzmu oświeconego, to jest Marii Teresy i Józefa II. Oczywiście, dla tych ostatnich wprowadzanie reform polegało na usunięciu przestarzałych średniowiecznych form w dziedzinie umysłowej, religijnej, społecznej, gospodarczej i politycznej po to, aby na bardziej nowoczesnych podstawach oprzeć budowę nowego, silnego państwa, scentralizowanego i rządzonego absolutnie. Jednakże większość tych reform wychodziła naprzeciw żywotnym potrzebom ludności i przynosiła owocne w skutkach przemiany. Oświecenie nie doprowadziło w monarchii do rewolucji politycznej i społecznej, ale przez ferment, jaki wywołało, stanowi ważny etap w rozwoju wszystkich narodów monarchii naddunajskiej, w tym także i Słowian Południowych. Z uwagi na znaczenie tych przemian w procesie dziejowym sprawy te wymagają bardziej szczegółowego omówienia, naturalnie każdego kraju oddzielnie. SŁOWENIA Słoweńcy żyli na jednym terenie, ale niejednolitym pod względem narodowościowym i administracyjnym. Wymieszani byli w następstwie migracji, zachodzących w przeszłości, z ludnością niemiecką (austriacką), włoską, chorwacką i węgierską. Administracyjnie obszar etnicznego zasięgu Słoweńców podzielony był na prowincje: Krainę, Karyntię, Styrię, Gorycję z Gradyską, Istrię i Prekomurje (czyli część trzech komitatów węgierskich: Żalą, Vas i Somogy, leżących za rzeką Murą). Z tego obszaru, który łącznie obejmował 75645 km2, tylko jedna trzecia (a więc około 25 tys. km2) zamieszkana była zwartą masą przez ludność słoweńską. Była to prowincja Kraina. Karyntia i Styria w XVIII w. posiadały zdecydowaną większość niemiecką, Prekomurje — węgierską, a w Istrii ludność włoska i chorwacka razem wzięte przewyższały liczebnie ludność słoweńską. W XVIII w. ogólna liczba Słoweńców nie przekracza 900 tys. Pod względem społecznym układ dla Słoweńców był również niekorzystny. Była to społeczność chłopska, a więc w systemie feudalnym pozbawiona wszelkich praw, stanowiąca niziny społeczne. Arystokracja i szlachta dawno uległy zniemczeniu. Również i miasta miały obcy narodowo charakter, w XVIII w. nawet i w Krainie szczupłą warstwę inteligencką stanowili księża katoliccy i nauczyciele, wywodzący się przeważnie z ludu. Długa i trudna była więc droga do emancypacji. Warunkiem jej był rozwój przemysłu, a zatem i handlu oraz zniesienie poddaństwa osobistego chłopów, czyli umożliwienie im wejścia do miast i do innych zawodów. Właśnie pod tym względem w XVIII w. zaistniały w Słowenii sprzyjające okoliczności. 235 NA DRODZE DO KAPITALIZMU Na rozwój gospodarczy ziem słoweńskich wpłynęły ważne decyzje cesarza Karola VI. W 1717 r. ogłoszono dla złamania monopolu weneckiego wolną żeglugę na Adriatyku, a w dwa lata później uznano Triest i Rijekę, dwa porty na Adriatyku, wolnymi miastami. W tym samym 1719 r. powołano do życia Akcyjną Spółkę Orientalną, która monopolizowała cały handel morski monarchii idący przez Triest. W ten sposób Triest stał się ważnym ośrodkiem gospodarczym. W latach 1759-1782 szło przez Triest 72% rudy żelaza, a w latach 1760-1765 Triest przyjmował 2/3 całego wywozu z Krainy, reszta szła przez Rijekę. Obok rudy wywożono też zboże, bydło, wosk, miód, drewno, które eksportowano nie tylko ze Słowenii, ale i z Chorwacji, Sławonii i Banatu. Wartość całego obrotu przez port w Trieście wzrosła w drugiej połowie XVIII w. i równała się jednaj czwartej całego zagranicznego handlu monarchii. Dynamiczny rozwój Triestu wyrażał się w migracji ludności, napływie Włochów, Niemców, Żydów, Greków, Serbów i naturalnie Słoweńców. W 1740 r. było to miasteczko o 7000 ludności, w 1800 r. liczyło już 21 tys. mieszkańców. Handel morski sprzyjał wytworzeniu się lokalnej burżuazji, a nawet grupy wielkich kapitalistów. Na terenie Słowenii do wielkiego majątku doszedł Włoch z pochodzenia, Micheloangelo Zois (Cojs), który w swoich rękach skupił cały eksport z Krainy, a w części i z Karyntii. Fortunę Cojsa, który został nobilitowany, odziedziczył jego syn Żigmund, bardzo zasłużony dla słoweńskiego odrodzenia narodowego. Obok handlu rozwijały się też na terenach Słowenii manufaktury, mimo niesprzyjającej polityki Wiednia, który po utracie przez Austrię Śląska dbał głównie o rozwój przemysłu w Czechach i Austrii właściwej, spychając pozostałe kraje monarchii do roli zaplecza surowco-wega Powstawały manufaktury sukna (Lubiana), jedwabiu, huty szkła. Pod koniec XVIII w. na terenie Słowenii istniało już kilkanaście dużych zakładów przemysłowych. CHŁOPI Sytuacja chłopów słoweńskich, podobnie jak w całej monarchii godna pożałowania, prowadziła do częstych buntów, z których największe były w Gorycji i Krainie. Patent Marii Teresy, wydany dla Karyntii i Styrii w 1778 r. i nieco później dla Krainy, uregulował powinności chłopskie, ukrócił samowolę właścicieli ziemskich i ograniczył roboty pańszczyźniane "do 3 dni w tygodniu. Jednakże dopiero patent Józefa II, ogłoszony w krainach słoweńskich w 1782 r., otworzył chłopom drogę do miast i manufaktur. Rozszerzyła się też plantacja ziemniaków, kukurydzy, a w krajach przymorskich — oliwek, lnu, konopi. Rozwojowi rolnictwa i podniesieniu produkcji rolnej patronowała szkoła rolnicza w Lublanie. W następstwie zmian w stosunkach agrarnych rozpoczął się okres rozwoju ziem słoweńskich, a wieś słoweńska już pod koniec XVIII w. zmieniła całkowicie swój wygląd zewnętrzny. 236 OŚWIATA Po kasacji zakonu jezuitów rząd zaprowadził w krainach słoweńskich powszechne nauczanie od 6 do 13 roku życia. Dobrodziejstwo to, jak najbardziej zgodne z duchem Oświecenia, kryło jednak w sobie wielkie niebezpieczeństwo dla narodowego ruchu słoweńskiego, ponieważ językiem nauczania już od najwcześniejszych lat szkolnych stał się język niemiecki. Otworzyły się drogi dla germanizacji, tym realniejsze, że niemiecki był językiem urzędów i instytucji gospodarczych i wdzierał się nawet do kościołów słoweńskich. Germanizowała się przede wszystkim warstwa oświecona. Jednakże nacisk germanizacyjny wywołał wkrótce opór ze strony społeczeństwa słoweńskiego, a wyszedł on właśnie od warstwy oświeconej, od grupy inteligenckiej, u której hasła Oświecenia rozbudziły ideę narodową. Wzmocniona gospodarczo ludność miała dość siły na to, aby oprzeć się skutecznie germanizacji i przeciwstawić jej słoweńską świadomość narodową. Ujawniło się to już w następnej generacji. CHORWACJA W XVIII w. Chorwacja była raczej pojęciem geograficznym niż politycznym. Z dawnego, historycznego obszaru Chorwacji, korzystającej z szerokiej autonomii w ramach wspólnej z Węgrami Korony Węgierskiej, pozostały zaledwie 3 żupanie: zagrzebska, karlovacka i varażdinska, tworzące tzw. Banowinę (od bana, który stał na czele administracji). Poza tym obszarem znalazła się Sławonia, (najpierw pod okupacją turecką, a po wypędzeniu Turków pod zarządem wojskowej administracji austriackiej), Dalmacja (pod panowaniem Wenecji) i Pogranicze Wojskowe, które oddzielało Banowinę od posiadłości weneckich w Dalmacji,, od Bośni i od Sławonii. Ludność chorwacka mieszkała także i w Istrii południowej, stanowiącej prowincję austriacką, w Bośni (katolickich Bośniaków uważano za Chorwatów) i w komitatach węgierskich nad rzeką Murą, w tzw. Medjumurje. BANOWINA I JEJ ORGANIZACJA WEWNĘTRZNA Siłą Chorwatów były tradycje historyczne, tzw. prawo historyczne, do którego mogli się zawsze odwoływać (i odwoływali się) w momentach kryzysów. Chorwacja nie była krajem podbitym, lecz dobrowolnie zjednoczonym z Królestwem Węgierskim w ramach wspólnej Korony św. Stefana. Rozporządzała szeroką autonomią, której wyrazem była instytucja bana, sejm krajowy, zwany saborem, i samorząd żupanii (komitatów). Ban aż do XVIII w. stał na czele administracji, sądownictwa i wojska, był stróżem konstytucyjnej niezależności kraju i podlegał tylko bezpośrednio królowi, stąd zwany prorexem. Jednakże jego uprawnienia były stopniowo ograniczane. W XVIII w. nie miał już prawa zwoływania saboru. 237 Zastępował go wiceban (banovac— vicebanus) wyznaczany przez bana. W saborze, który zbierał się przeważnie w Zagrzebiu, uczestniczyli dostojnicy kościelni, magnaci oraz delegaci szlachty i wolnych miast królewskich, wybierani przez żupanie. Sabor zajmował się sprawami administracji kraju, do czasów Józefa II także i sprawami wojskowymi, uchwalał podatki dla króla i na wewnętrzne potrzeby kraju oraz wybierał przedstawicieli na wspólny z Węgrami sejm krajowy. W saborze, któremu przeważnie przewodniczył biskup zagrzebski, najważniejszą osobistością był ban, a obok niego protonotar królestwa, którego wybierał sabor, a zatwierdzał ban. Protonotar był powiernikiem stanów. On czuwał nad pieczęcią królestwa i bana oraz nad kluczami krajowego archiwum, gdzie znajdowały się przywileje i prawa królestwa. Protonotar był jednocześnie sekretarzem saboru. Pełnił też ważne funkcje w sądownictwie, gdyż przewodniczył najwyższemu sądowi krajowemu, tzw, sądowi bańskiemu, od którego wyroków przysługiwało odwołanie do króla lub sądu dworskiego. Na czele żupanii (komitatu) stał wielki żupan, mianowany przez króla spośród magnatów królestwa. Pełnił on raczej funkcje reprezentacyjne. Sprawami żupanii kierował natomiast podżupan z urzędnikami wybieranymi na zgromadzeniu żupanii co 3 lata. Podżupana, podobnie jak urzędników, wybierała szlachta na sejmikach żupanii. Do kompetencji serników należał m.in. wybór dwóch delegatów na sabor i uchwalenie dla nich instrukcji. Cały ten system samorządu żupańskiego był przejęty od Węgrów i w każdym szczególe odpowiadał organizacji węgierskiego samorządu komitackiego. Właśnie ta wspólna konstytucja z Węgrami zacierała w praktyce odrębność Chorwacji. Faktycznie związki Chorwacji z Węgrami nigdy nie miały charakteru czystej unii personalnej. Wynikało to z prostego faktu, że partnerzy nie byli równi. Uleganie słabej Chorwacji silnym Węgrom było naturalną konsekwencją tego układu. W XVIII w. na przykład na ogółem ośmiu banów tylko jeden był Chorwatem, hr. Janko Draśković, ale i on pełnił swe funkcje tylko przez jeden rok. ROLA SZLACHTY W epoce feudalnej siłą Chorwacji był fakt, że miała własną szlachtę, która nie uległa wynarodowieniu. Arystokracja chorwacka prawie że nie istniała. Wyginęła w czase wojen tureckich bądź została wytępiona przez centralizm austriacki w okresie tzw. spisku Wesselenyiego. Chorwacka szlachta, przeważnie średnia i drobna, podobna w swej mentalności do takiej samej szlachty węgierskiej, miała odegrać ważną rolę polityczną w momentach kryzysów państwowych za Marii Teresy i Józefa II, o czym będzie szczegółowo niżej. Ale słabością Chorwacji było nikłe tętno rozwoju gospodarczego, przemysł w powijakach i to, że miasta były przeważnie obce narodowo, w większości zaludnione przez osadników niemieckich. 238 ROZWÓJ HANDLU W XVIII w. po wypędzeniu Turków doszło do pewnego ożywienia handlu. Za Karola III (IV) została w 1726 r. utworzona tzw. droga karolińska (od Karlovca do Rijeki), a za Józefa II, w 1770 r. tzw. droga józefińska (z Karłowa do Senja), które łączyły wschód z zachodem, a jej centrum był Karlovac, miasto, w którym najwcześniej rozwinęła się chorwacka burżuazja. Po uregulowaniu spraw Sławonii, o czym będzie mowa, i po zaprowadzeniu przez ten zniszczony kraj szlaków handlowych, głównie wodnych, Chorwacja stała się ważną drogą tranzytową, łączącą Nizinę Węgierską z Morzem Adriatyckim. W tym samym czasie zaczęły powstawać manufaktury, większe zakłady przemysłowe, które lokowały się głównie przy drogach handlowych. Do największych zakładów przemysłowych należała cukrownia w Rijece, w której pod koniec XVIII w. pracowało około tysiąca robotników. Ale powstały też manufaktury, budowy statków w Rijece i Senju, tekstylne w Lice i w Turnji koło Karlovca. Zaczęło się rozwijać szklarstwo i jedwabnictwo. Było to niewiele, aby mogła wyrosnąć silna warstwa burżuazyjna, ale ważny krok w kierunku tworzenia się form kapitalistycznych. Przyczyną istotnie bardzo ważną tego słabego rozwoju (słabego nawet w porównaniu ze Słowenią) była merkantylistyczna polityka Habsburgów, o czym była już wzmianka. Chłopstwo, wyłączone z życia politycznego, nie mogło wpływać na rozwój gospodarczy. Częste bunty chłopów, jak we wszystkich krajach monarchii: w Czechach, na Węgrzech, w Siedmiogrodzie, w Słowenii, najlepiej charakteryzują ich ciężki stan. W Chorwacji największe nasilenie buntów chłopskich miało miejsce w latach 1743—1756. Reformy agrarne Marii Teresy z lat 1756 i 1780 zaprowadziły, tak jak w Słowenii, pewną stabilizację na wsi i przyczyniły się do uspokojenia chłopów. OŚWIATA Pewny postęp zaznaczy} się też w dziedzinie oświaty. Wynikało to przecież z ducha epoki. W 1769 r. utworzono pierwszą świecką szkołę (studium politicum camerale) z siedzibą w Varażdinie i z wykładowym językiem niemieckim. W parę lat później szkołę przeniesiono ,do Zagrzebia. W 1776 r. Maria Teresa utworzyła zagrzebski okręg szkolny, któremu podporządkowała wszystkie szkoły w Chorwacji i Sławonii. Powstała też w tym czasie Królewska Akademia i Główne Gimnazjum w Zagrzebiu. Akademia aż po rok 1850 była jedyną wyższą uczelnią Słowian Południowych wchodzących w skład Korony Węgierskiej. Miała 3 fakultety: teologiczny, prawny i filozoficzny. Od 1850 r. była to tylko Akademia Prawa. Uniwersytet chorwacki utworzono dopiero w 1874 r. w Zagrzebiu. Warto jeszcze zaznaczyć, że pod względem religijnym Chorwacja ze Sławonią była niemal wyłączną domeną Kościoła katolickiego. Protestantyzm został wytępiony w okresie kontrreformacji, wyznanie rzymsko-katolickie uznane za jedyne dozwolone w Królestwie Chorwackim. 239 Na takich podstawach prawnych i w takiej sytuacji społeczno-gospodarczej przystępowali Chorwaci po wypędzeniu Turków do walki o swoją niezależność i zjednoczenie terytorialne. Walka ta w XVIII w. miała dwa etapy: pierwszy łagodny za Marii Teresy i drugi gwałtowny za Józefa II. Ze względu na konsekwencje sprawy te wymagają bliższego omówienia. CHORWACKA SANKCJA PRAGMATYCZNA Po pokoju w Karłowicach 1699 r., kiedy ziemie zamieszkane przez Chorwatów zostały prawie w całości wyzwolone spod panowania tureckiego, szlachta chorwacka starała się na odzyskanym terenie restaurować władzę swoich stanowych instytucji, czyli włączyć pod jurysdykcję bana i saboru zagrzebskiego całą Sławonię. W tych zamierzeniach napotykała opór Wiednia, który miał swoje cele, nie spieszył się ze wzmocnieniem Chorwacji, i na terenie Sławonii, podobnie jak w całych ówczesnych Węgrzech południowych, zaprowadził administrację wojskową podległą bezpośrednio centrali wiedeńskiej. Czynniki wiedeńskie nie zezwalały na spontaniczne kolonizowanie obszarów wyludnionych i prowadziły tam z góry zaplanowaną, własną kolonizację. W jej następstwie w Ba-nacie. Śremie, Sławonii osiedlono kolonistów pochodzenia niemieckiego, francuskiego, włoskiego, hiszpańskiego, a także Słowaków, Rusinów, Serbów i wreszcie Rumunów. W ten sposób Habsburgowie zmienili pod względem etnicznym oblicze tych terenów i — zgodnie z własnymi interesami — utworzyli mozaikę narodowościową. Wielkie majątki ziemskie oddawali z reguły w ręce Niemców. Sytuację Chorwacji komplikował fakt, że od wczesnego średniowiecza wchodziła w skład Korony Węgierskiej. Zmuszało to stany chorwackie do uzgadniania spraw Chorwacji ze stanami węgierskimi, co z uwagi na silniejszą pozycję Węgier równało się w praktyce podporządkowaniu Chorwacji interesom Węgier. W czasach, kiedy Węgrzy byli w stanie konfliktu z centralizmem wiedeńskim, Chorwaci mieli możność lawirowania między Węgrami a Austrią, ale w momentach, kiedy między stroną węgierską i austriacką dochodziło do kompromisu, wówczas Chorwaci pozostawali osamotnieni i z konieczności musieli się podporządkować Węgrom. Tak właśnie było po upadku wielkiego powstania na Węgrzech w latach 1704—1711, na którego czele stał Franciszek Rakoczy II, kiedy to doszło do kompromisu zawartego w postanowieniach pokoju szatmarskiego 1711 r. Sejm węgierski potwierdził prawo dziedziczne Habsburgów w linii męskiej do Korony Węgierskiej, za co uzyskał od dworu zatwierdzenie dawnych praw i przywilejów szlacheckich, wolności religijnej i zwolnienie szlachty od podatków. Równało to się nawrotowi do dawnych stosunków w Koronie Węgierskiej. Postanowienia pokoju szatmarskiego zaniepokoiły szlachtę chorwacką, która w obawie przed supremacją węgierską zaczęła szukać bezpośredniego oparcia w Wiedniu. Okazja nadarzyła się w związku z faktem, że cesarz Karol VI, jako król węgierski Karol III, nie miał 240 potomka męskiego i pragnął dziedzictwo Habsburgów przekazać swojej córce Marii Teresie. Wymagało to zgody stanów węgierskich i chorwackich. Ponieważ Węgrzy się ociągali, Chorwaci pierwsi postanowili na saborze w dniu 11 marca 1712 r. wyjść naprzeciw życzeniom dworu i przyznać także i żeńskiej linii Habsburgów prawo dziedziczne do tronu chorwackiego. Aktem tym stany chorwackie powtarzały równie samodzielną decyzję saboru z 1527 r., kiedy to — niezależnie od Węgier i przed nimi — Chorwaci sami powołali na tron chorwacki Ferdynanda Habsburga. Akt z 1712 r. nazywa się chorwacką sankcją pragmatyczną. Była to przede wszystkim demonstracja niezależności Chorwacji od Węgier. Co więcej, w adresie do króla sabor zajął stanowisko, że Chorwację z Węgrami łączy jedynie unia personalna, która była zawarta dobrowolnie i w każdej chwili może być zerwana. W odpowiedzi na decyzję Chorwatów Karol VI zobowiązał się w imieniu własnym i swoich następców do przestrzegania „praw, przywilejów i wolności Królestwa Chorwackiego". Jednakże był to tylko manewr taktyczny, typowy dla polityki Wiednia, który przy pomocy Chorwatów naciskał na Węgrów, a za pośrednictwem Węgier uciskał Chorwację. Okazało się to oczywiste w momencie, kiedy stany węgierskie również przyjęły sankcję pragmatyczną w 1722 r., w której proklamowano zasadę (i dwór ją zatwierdził) całości i niepodzielności Korony św. Stefana. Oznaczało to, że Chorwacja nie miała prawa do oderwania się od Węgier i samodzielnego decydowania o swoich sprawach poza administracją wewnętrzną. Chorwacka sankcja pragmatyczna została jeśli nie anulowana prawnie, to pozbawiona sensu. WŁĄCZENIE SŁAWONII Pewną rekompensatę otrzymali Chorwaci w dwadzieścia lat później, kiedy Maria Teresa po wstąpieniu na tron zmuszona była prowadzić w latach 1740—1748 tzw. wojnę sukcesyjną z koalicją Prus, Bawarii, Saksonii i Francji. Wówczas to młoda władczyni, chcąc pozyskać poszczególne kraje monarchii, szła na pewne ustępstwa. W 1741 r. Ogłosiła ponowne zjednoczenie Sławonii z Chorwacją właściwą, czyli Banowiną. Oznaczało to także likwidację administracji wojskowej i zaprowadzenie cywilnej. Całą Sławonię podzielono na trzy żupanie (komitaty): viroviticką, poźeską i sremską. W ten sposób jedno z życzeń Chorwatów zostało spełnione. Banowiną wzmocniła się w stosunku do Węgier i składała się odtąd z sześciu żupanii; poza trzema slawońskimi wchodziły w jej skład żupanie: zagrzebska, varażdinska i karlovacka. Przeciwko takiemu rozwiązaniu sprawy slawońskiej protestowali Węgrzy, którzy uważali Sławonię za część Królestwa Węgierskiego. Idąc na kompromis postanowiono, że Sławonia będzie wysyłała Z każdej żupanii po dwóch delegatów na sabor chorwacki i po dwóch na sejm węgierski. W sprawach administracyjnych, kulturalnych, sądowniczych została podporządkowana banowi, a w sprawach finansowych urzędom węgierskim. 241 Taki stan faktycznie trwał do 1848 r. Ale Maria Teresa przyłączając Sławonię do Banowiny okroiła z niej Posawinę (kraj wzdłuż Sawy), którą włączyła do Pogranicza Wojskowego. Trzeba też dodać, że Sławonia nie przedstawiała, jak Chorwacja właściwa, monolitu pod względem narodowościowym. Obok Chorwatów mieszkali tu Serbowie (głównie w Śremie), Niemcy i Węgrzy. Również pod względem społecznym różniła się od Banowiny. W przeciwieństwie do Chorwacji Sławonia posiadała wielkie latyfundia przeważnie w rękach obcych narodowo: Niemców, Węgrów. Z powyższych względów zjednoczenie Sławonii z Chorwacją należy uważać za formalne, a nie faktyczne. PRIMORJE Jedną z najbardziej spornych spraw w stosunkach chorwacko-węgierskich w XVIII i XIX w. była sprawa Rijeki (Fiume). Od 1712 r. w związku z morską polityką austriacką Rijeka stanowiła wolny port wchodzący w skład Austriackiego Przymorza. Maria Teresa w 1776 i 1777 r. włączyła do Chorwacji miasto i port rijecki oraz Bakar, Bakarac, Kraljevicę. czyli tzw. Chorwackie Primorje (tylko Senj i Bag pozostały przy Pograniczu Wojskowym). Z całego tego nowo przyłączonego obszaru utworzyła siódmą żupanię, severinską. Włączając Rijekę do Chorwacji, cesarzowa wyraziła życzenie, aby port nadal pozostał wolny w interesie handlu morskiego. Wówczas to przedstawiciel rządu chorwackiego Nikola Skrlec w porozumieniu z żupanem severinskim Józefem Majlathem (Węgier) wystąpił z prośbą do cesarzowej, aby „miasto Rijeka z portem nadal było uważane jako oddzielne ciało przyłączone do świętej Korony Królestwa Węgierskiego" („separatum sacrae regni Hungariae coronae adnexum corpus"). W następstwie tej deklaracji Maria Teresa specjalnym dyplomem ustanowiła autonomię Rijeki. Z czasem, kiedy Chorwacja została administracyjnie podporządkowana Węgrom, Węgrzy wyciągnęli z tego wniosek, że Rijeka jako „oddzielne ciało św. Korony" została złączona z Węgrami. O interpretację tych i innych jeszcze postanowień w sprawie Rijeki toczył się niezwykle zacięty spór między prawnikami węgierskimi a chorwackimi przez cały XIX w. Trzeba tu jeszcze dodać, że Józef II zlikwidował żupanię severinską, włączając jej północną część bezpośrednio do żupanii zagrzebskiej, a z reszty Przymorza uczynił oddzielną prowincję pod nazwą Przymorze Węgierskie (Littorale Hungaricum), w którego skład wchodziły 3 zatoki: rijecka, bakarska i vinodolska. Całym Przymorzem zarządza] gubernator rijecki powoływany przez Wiedeń. Riieka jedynie sądownie podlegała Zagrzebowi. Komplikowanie spraw było specjalnością rządów wiedeńskich, ale złożoność spraw i ich konfliktowość wynikały także z ustroju stanowego, w jakim po rok 1848 tkwiła Korona Węgierska, gdzie obowiązywało tzw. prawo historyczne, często niejasne, a zawsze sprzeczne z nowymi dekretami cesarsko-królewskimi. Niezwykła okazja do dowolnych komentarzy. 242 POGRANICZE WOJSKOWE Pogranicze Wojskowe to jedna z najbardziej oryginalnych instytucji stworzonych przez Habsburgów. Początki, jak była o tym mowa, sięgają XVI w. niezmienne też pozostały cele. Był to pas ziem wzdłuż granicy tureckiej, wyłączony spod administracji cywilnej i podporządkowany austriackim władzom wojskowym (Kriegsrath) najpierw w Grazu, a później w Wiedniu. W rzeczywistości Pogranicze to wielkie koszary stałego wojska, utrzymywanego stosunkowo małym kosztem i składającego się głównie z ludności serbskiej, chorwackiej, a także rumuńskiej (wołoskiej). Zwano ją graniczarami i dzielono na tych. którzy byli w czynnej służbie (od 16 do 60 roku życia), i na tych, którzy swoją pracą Utrzymywali żołnierzy. Przynajmniej jedna trzecia całej ludności Pogranicza była pod bronią. Dostarczało to dynastii około 50 tys. stałego, dobrze wyszkolonego, dzielnego i — co ważniejsze — wiernego wojska. W drugiej połowie XVIII w. ludność całego Pogranicza wynosiła 547 tys. osób. Dla porównania Chorwacja i Sławonia razem wzięte liczyły wówczas 1 196 000 mieszkańców. A więc blisko połowa ludności obszaru chorwacko-slawońskiego wchodziła do Pogranicza. Dla rozwoju narodowego Chorwacji nie mogło być rzeczą obojętną, że pas Pogranicza, biegnący wzdłuż granicy tureckiej od Adriatyku po Dunaj środkowy, przecinał w pół jej terytorium, dzieląc je na obszar Chorwacji cywilnej (Banowiny) i wojskowej. Taki właśnie podział poważnie hamował rozwój chorwackiego życia narodowego i osłabiał pozycję kraju w stosunku do Węgier i w ogóle w monarchii. Graniczarze zwolnieni byli od podatków państwowych. Utrzymywali się z uprawy ziemi, którą otrzymywali jako lenno wojskowe. Pańszczyzna na tym terenie była w ogóle nieznana. Cieszyli się też znacznymi swobodami, w tym przede wszystkim religijnymi. Wprawdzie Maria Teresa ukróciła nieco ich autonomiczne prawa, ale i tak pod względem swobód życie chłopa-graniczara było bez porównania wolniejsze niż chłopa w Chorwacji cywilnej, spętanego pańszczyzną. Na wypadek wojny każdy mężczyzna Pogranicza zdolny do noszenia broni zobowiązany był stawić się na wezwanie władz w pełnym rynsztunku, zakupionym na własny koszt. Ludność Pogranicza zobowiązana była też do prac przy fortyfikacjach i w ogóle stałej służby w twierdzach. Niżsi oficerowie, oprócz przydzielonej im ziemi, otrzymywali połowę pensji, która przysługiwała ich stopniom w armii austriackiej. Wyżsi natomiast oficerowie, przeważnie Niemcy, otrzymywali całą pensję. Językiem urzędowym Pogranicza i językiem komendy był niemiecki. „Jesteście urodzonymi żołnierzami, to musicie mówić po niemiecku" — mówili nauczyciele do dzieci graniczarów. Szczegółowy regulamin praw i obowiązków graniczarów wydała W 1754 r. Maria Teresa. Uszczupliła znacznie ich swobody i uregulowała administrację wewnętrzną. Odtąd cały obszar Pogranicza podzielony był na dwa generalaty i 11 pułków (regimentów), w tym 6 chorwackich i 5 slawońskich. Całość została ściśle scentralizowana i podporządkowana wiedeńskiej Radzie Wojennej. Na Pograniczu dochodziło do częstych buntów, głównie na tle religijnym. Miały one jednak tylko charakter lokalny. Do największego buntu doszło w 1755 r., w rok po regulaminie Marii Teresy. Wkrótce jednak sytuacja się ustabilizowała. Przestał istnieć dawny samorząd, ale Utrzymała się wolność osobista i religijna graniczarów, co stało się przedmiotem zazdrości chłopów chorwackich i serbskich poza obszarem Pogranicza. Częste były wypadki, zwłaszcza wśród Serbów wojwodińskich, że ludność tamtejsza żądała przyłączenia do Pogranicza. Ta właśnie „swoboda" graniczarów w porównaniu z sytuacją chłopów poza Pograniczem była tajemnicą wierności graniczarów dla dworu habsburskiego. Z czasem, kiedy niebezpieczeństwo tureckie przestało zagrażać monarchii, wojska Pogranicza trzymane były dla tłumienia wolności innych ludów wewnątrz monarchii: Włochów, Węgrów, a także Chorwatów. SERBOWIE WOJWODIŃSCY W XVIII w. nie istniało jeszcze pojęcie Wojwodiny. Zostało ono utworzone dopiero w 1848 r. Niemniej ludność serbska, która osiedliła się w południowych Węgrzech podczas wojen tureckich, zwłaszcza w latach 1690—1718, domagała się już od początku XVIII w. wydzielenia terytorium przez siebie zamieszkanego, czyli utworzenia jednostki państwowoprawnej. Pod tym terytorium rozumiano Banat, Baczkę, komitat Baranya i Śrem. W takich właśnie granicach ogłaszano Wojwodinę serbską w 1848 r. Stąd dla określenia tej ludności i odróżnienia jej od Serbów z innych terenów przyjęto tutaj nazwę Serbów wojwodińskich także dla okresu wyprzedzającego ten fakt. PODSTAWY PRAWNE Jak już była o tym mowa, Serbowie wojwodińscy, traktowani przez Węgrów jako „przybysze", „goście", budowali swą egzystencję na Węgrzech jedynie na podstawie przywilejów cesarza Leopolda I z lat 1690 i 1691. Przyznawały one szeroką autonomię serbskiej Cerkwi prawosławnej i duże uprawnienia (także i w zakresie świeckim) dla metropolity z siedzibą w Karłowcach (Sremski Karlovci). Skoro jednak Węgrzy powołując się na swoje prawa konstytucyjne, nie respektowali tych przywilejów, sytuacja prawna Serbów bardzo się komplikowała. Jako należący do Cerkwi prawosławnej byli chronieni przywilejami cesarskimi, ale bez względu na obszar, na którym żyli, i prawa, jakie na tym terenie obowiązywały. Dwór wiedeński odrzucił żądania Serbów wydzielenia terytorium i utworzenia na nim serbskiej despotowiny z despotą na czele. Co więcej, kazał uwięzić Jerzego Brankovicia, który właśnie taką serbską despotowinę pod swoim przywództwem chciał utworzyć. Przeciwko Brankoviciowi wystąpił także serbski kler prawosławny, gdyż utworzenie świeckiej despotowiny ograniczało jego przywileje i prerogatywy metropolity, 245 który w myśl przywileju cesarskiego z 1691 r. i według własnych życzeń chciał być sam przywódca narodu — „caput nationis". Tak więc narodowe życie Serbów wojwodińskich musiało z konieczności zamykać się w ramach opieki cesarskiej i przywództwa wyższej hierarchii Cerkwi prawosławnej. Nic też dziwnego, że wytworzyło się tam pojęcie „narodu prawosławnego", był to bowiem jedyny znak chroniący odrębność serbską wobec narodu i władz węgierskich. Zakończenie przez Austrię wojen z Turcją pogorszyło sytuację Serbów. Stanęli oni wobec dylematu: albo podporządkują się prawom węgierskim ze wszystkimi konsekwencjami, to jest spadną do rzędu chłopów pańszczyźnianych u obszarników węgierskich, albo emigrują. To wówczas zaczęła się emigracja do Rosji. Władze austriackie przeciwdziałały temu przez rozbudowanie Pogranicza Wojskowego, co umożliwiało wyjęcie Serbów spod jurysdykcji węgierskiej. W latach 1702 — 1703 utworzono na terenie Banatu tzw. Potisko-Pomaruszskie (od nazwy rzek) Pogranicze Wojskowe. Na Dunaju i Cisie natomiast rozbudował się batalion czajkistów (śajkaśów, od słowa śajka — czajka, łódź). Było to coś w rodzaju flotylli serbskiej, która w czasie wojen tureckich przeprawiała wojsko i budowała mosty. Nieco później rozbudowano jeszcze Pogranicze przez utworzenie dystryktu kikindzkiego (od miejscowości Kikinda). Tak więc Pogranicze Wojskowe stało się azylem dla Serbów wojwodińskich nie chcących się podporządkować prawom węgierskim. Korzystał z tego tylko dwór wiedeński, który rozszerzał swoje „koszary" na południowo-wschodnich rubieżach monarchii. ROZWÓJ GOSPODARCZY Nie była to jednakże jedyna polityka wiedeńska wobec tego obszaru. Żyzna ziemia przyszłej Wojwodiny dopiero odkrywała swoje bogactwa. Spustoszona w czasie wojen tureckich, wymagała zagospodarowania. Rząd wiedeński rozpoczął intensywną kolonizację, osiedlając tam Niemców (szczególnie w Banacie), Słowaków (w Baczce), Rumunów, Ru-sinów, a także i dalszych Serbów. Jednocześnie prowadzono na wielką skalę meliorację ziemi i regulację rzek: Begej. Marusza, Cisa, oraz budowę kanałów rzecznych. Pod tym względem szczególnie rozwinął się Banat, ale nie ustępowała mu również żyzna Baczka. Miarą rozwoju tego terenu jest szybki wzrost ludności. W 1720 r. na obszarze Banatu i Baczki żyło zaledwie 50 tys. mieszkańców, pod koniec XVIII w. liczba ta wzrosła do 320 tys. Lecz nie tylko rozwój rolnictwa określał życie gospodarcze Wojwodiny. Przygraniczne położenie kraju sprzyjało również rozwojowi handlu, a zatem i rzemiosła. Z kupców i rzemieślników tworzyła się szybko nowa warstwa społeczna, serbska burżuazja, która w niedalekiej już przyszłości miała odegrać tak wybitną rolę polityczną. Serbscy kupcy korzystali z autonomii wolnych miast królewskich. Prawa tych miast kupowali za wielkie sumy pieniężne i w ten sposób zabezpieczali sobie lepsze warunki życia. Zrobili to Serbowie w Nowym Sadzie i 246 Somborze już w pierwszej połowie XVIII w. W drugiej połowie wieku osiągnęły to także miasta Banatu. Na Pograniczu Wojskowym znaczną wolność zdobyły sobie osiedla: Zemun, Karłowce, Mitrovica, Bela Crkva, Panćevo i inne. Także i w Budzie, w dzielnicy Taban (dzisiaj nie istniejąca) Serbowie otrzymali już w XVII w. szeroki samorząd w ramach swojej społeczności. Kupcy serbscy z Wojwodiny odegrali też wybitną rolę w handlu Europy Środkowej i Zachodniej z Turcją. FERMENTY SPOŁECZNE I POLITYCZNE Rozwój gospodarczy wzmógł żądania polityczne ludności serbskiej. Zaczęło się od buntów chłopskich, które — jak wszystkie powstania chłopskie w tym czasie w monarchii austriackiej — miały charakter lokalny. Buntowali się przede wszystkim ci chłopi, którzy popadli w pańszczyznę u obszarników węgierskich i niemieckich. Ale w buncie z 1735 r. (największym ze wszystkich) pod wodzą Pero Segedinaca brali udział obok chłopów serbskich także węgierscy i słowaccy (ci z Baczki). Reformy urbarialne Marii Teresy, wprowadzane stopniowo, najpierw w Śremie, później w Baczce i Baranji, a na końcu w Banacie, nieco uspokoiły chłopów, ale nie zażegnały konfliktu, który powoli zaczął przybierać cechy konfliktu narodowego. Drugim przejawem fermentu w łonie społeczności serbskiej był zaczynający się i stopniowo wzmagający konflikt między nową serbską burżuazją a wyższą hierarchią Cerkwi prawosławnej. Przywileje cesarskie, jak była o tym mowa, oddawały rząd dusz nad społecznością serbską w ręce metropolity serbskiego i w ogóle wyższego kleru prawosławnego. Nie trzeba podkreślać, że taki system teokratyczny uprzywilejował faktycznie tylko kler prawosławny. W miarę jak wzrastała warstwa mieszczańska i hasła Oświecenia były przyjmowane przez coraz szersze kręgi społeczne, system teokratyczny stawał się anachronizmem. Początkowo walka świeckich z duchownymi toczyła się na forum kongresów religijnych (w przyszłości narodowych), zwoływanych co jakiś czas za zezwoleniem cesarskim przez metropolitę. Kongres miał prawo od 1708 r. wybierać metropolitę, protestować u władz węgierskich Z powodu naruszenia cesarskich przywilejów i występować w obronie ludności serbskiej, uciskanej przez urzędników i szlachtę. Od 1749 r. kongres składał się z biskupów prawosławnych, 25 niższych duchownych, 25 przedstawicieli pogranicza Wojskowego i 25 delegatów miast i pozostałych skupisk serbskich. Był więc kongres pewnego rodzaju forum narodowym, ale wąski był jego zakres działania i kompetencji, a w dodatku od wewnątrz poddany dyrektywom metropolity. Przeciwko takiemu układowi wewnętrznemu kongresu i za rozszerzeniem jego kompetencji zaczęła usilnie orędować nowa burżuazją. Kler strzegł zazdrośnie swoich przywilejów i pozycji, często ze szkodą dla spraw narodowych, stąd konflikt świeckich z duchownymi przybierał na znaczeniu i sile. Ważną rolę w tym konflikcie miała odegrać świecka inteligencja serbska, której najwybitniejszym przedstawicielem był Dositej Obradović. 247 SŁOWIANIE POŁUDNIOWI WOBEC JÓZEFINIZMU Maria Teresa nie wprowadzała reform radykalnych, nie naruszała dotychczasowego porządku społecznego ani historycznego układu administracyjno-publicznego. Wprowadzała reformy ostrożnie i połowicznie, nie wywoływała więc ani wstrząsów społecznych, ani buntów politycznych. Raczej łagodziła istniejące konflikty. Inaczej było za Józefa II. Ten oświecony władca nie liczył się z układem historycznym ani z siłami społecznymi, które ten układ wspierały, starał się za pomocą dekretów unowocześnić państwo i przebudować społeczeństwo w myśl haseł Oświecenia swoiście przez siebie pojmowanych. Wszystko to miało służyć wzmocnieniu monarchii i absolutnej władzy cesarskiej. Spośród wielu reform Józefa II wymienić tu należy najważniejsze i najbardziej bogate w następstwa. Było to więc ogłoszenie patentu tolerancyjnego (1781) ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu, jak ograniczenie pozycji Kościoła katolickiego i wprowadzenie kontroli nad nim; zniesienie poddaństwa chłopów (1785); centralizacja państwa (1785) z likwidacją średniowiecznego federalizmu i wreszcie germanizacja (1784) wszystkich nieniemieckich społeczeństw monarchii poprzez nowoczesną szkołę i centralną administrację. Każda z tych reform przyjmowana była rozmaicie przez różne warstwy i instytucje społeczne. Dla warstwy chłopskiej zniesienie poddaństwa osobistego, tak jak w całej monarchii, było dobrodziejstwem. I tak też zostało przez chłopów przyjęte od Triglavu po średni Dunaj. Patent cesarski otwierał im drogę do miast, do manufaktur, do handlu i rzemiosła. Chociaż pańszczyzna nadal obowiązywała, jednak zniesienie poddaństwa osobistego stwarzało nową epokę na wsi. Było też ono najbardziej płodne w następstwa, zwłaszcza gdy się rozważa genezę kształtowania się nowoczesnych narodów południowosłowiańskich. Patent tolerancyjny nie miał tak powszechnego i jednoznacznego oddźwięku. W Słowenii został na ogół przyjęty życzliwie, gdyż protestantyzm miał tam swoich wyznawców, a ograniczenie działalności wyższego kleru katolickiego, przeważnie niemieckiego, sprzyjało wzmocnieniu niższego kleru, tj. słoweńskiego. W prawosławnej Wojwodinie patent tolerancyjny przyjęty został z entuzjazmem przez koła świeckiej inteligencji. Przecież dotychczas życie narodowe Serbów w Wojwodinie ogniskowało się wokół obrony prawosławia, co stworzyło szczególną pozycję w społeczeństwie wyższego duchowieństwa prawosławnego. Właśnie w następstwie patentu tolerancyjnego inteligenci serbscy rozpoczęli walkę o emancypację społeczeństwa serbskiego spod władzy kleru. W oparciu o zasady tolerancji zrywali z konfesjonalnym pojmowaniem narodowości („naród prawosławny"), by przejść do głoszenia idei narodowej w oparciu o język. Dositej Obradović pisał wtedy: „Prawo i religia mogą się zmienić, ale język nigdy". W konsekwencji język ludu zaczął on przeciwstawiać obowiązującemu w cerkwi językowi słowiańsko-serbskiemu. W ten sposób 248 otworzył drogę do jugosłowiańskiej wspólnoty narodowej bez względu na dzielące je różnice. Dositej Obradović (1742— 1811), uważany za twórcę serbskiego odrodzenia narodowego i idei jugosłowiańskiej, nie był odosobniony w swych przekonaniach i działaniu. Mimo silnej kontrakcji kleru idee, które zaczął głosić, zwyciężyły w niedalekiej przyszłości. Nie można jednak twierdzić, że punktem wyjścia koncepcji Obradovicia był patent tolerancyjny. Ten tylko umożliwiał działalność propagatorską. W rzeczywistości Obradović był najtypowszym przedstawicielem serbskiego Oświecenia. Idee, którymi się przejął i które głosił, zdobył w czasie swoich podróży po Europie (Uniwersytet w Halle, był dwa razy w Polsce). Zresztą serbskie odrodzenie narodowe, jak i innych Słowian Południowych ma swoje głębsze korzenie w przeszłości, o czym tu będzie jeszcze mowa. Józefinizm był jednak dla Serbów wojwodińskich zjawiskiem pozytywnym i twórczyni. Stąd entuzjastyczne jego przyjęcie. Nawet centralizm i absolutyzm cesarski ich nie przerażał. Centralizm — bo milszy im był urzędnik cesarski niż obszarnik węgierski, absolutyzm — bo po prostu niczego innego dotychczas nie znali. JÓZEFINIZM W CHORWACJI Inaczej było u Chorwatów. Patent tolerancyjny nie miał dla nich większego znaczenia. Innych wyznań poza katolickim wśród Chorwatów nie było. Natomiast walka, jaką szlachta chorwacka prowadziła z józefinizmem, dotyczyła praw historycznych, które Józef II łamał i odrzucał jako zmurszały relikt średniowiecza. Chodzi tutaj o likwidację samorządu żupańskiego, autonomii Chorwacji, wspólnej z Węgrami konstytucji, czyli o zaprowadzenie centralizmu i absolutyzmu. 249 Centralizm zaczęła powoli wprowadzać już Maria Teresa. Mimo że szlachta węgierska przyrzekała swej królowej w momentach dla jej panowania krytycznych „vitam et sanguinem", Maria Teresa nie lubiła sejmu węgierskiego ani saboru chorwackiego. Od 1764 r. sejm nie został ani razu zwołany. Józef II w ogóle go anulował, co więcej, nie koronował się na króla węgierskiego, a koronę św. Stefana, symbol niezależności Węgier, kazał złożyć w Wiedniu w skarbcu pamiątek habsburskiego domu. Maria Teresa dla usprawnienia władzy centralnej ustanowiła w 1767 r. dla Chorwacji Królewską Radę (Consilium Regium, po chorwacku Kraljevsko Vijeće), która przyjęła kompetencje niezwoływanego saboru. Początkowo siedzibą Rady był Varażdin, później Zagrzeb. Rada przejęła sprawy polityczne, ekonomiczne i wojskowe Banowiny. Podlegała jej cała administracja kraju z żupanami, którzy byli obowiązani wykonywać jej polecenia. Na czele 6-osobowej Rady stał ban jako najwyższy zwierzchnik państwa mianowany przez cesarza-króla. Niezależnie od intencji centralizatorskich Marii Teresy Rada była faktycznie pierwszym ogólnokrajowym rządem chorwackim. I co bardzo istotne — niezależnym od Węgierskiej Rady Namiestniczej. Tymczasem konserwatywna szlachta chorwacka podniosła wrzawę przeciwko gwałceniu jej historycznych przywilejów i łamaniu konstytucji. Protestowała również i szlachta węgierska, która w ustanowieniu Rady dla Chorwacji widziała naruszenie sankcji pragmatycznej w jej najważniejszym postanowieniu, tj. jedności i niepodzielności terytorium Korony Węgierskiej. Dwór, zgodnie z celami centralistycznymi, prowadził agitację wśród szlachty chorwackiej, aby ją oderwać od Węgier, lecz były to próby daremne. Zdecydowana większość pragnęła zachować związek z Węgrami, gdyż ten, według jej rozumowania, zabezpieczał swobody i tradycje. Politycy chorwaccy nigdy nie potrafili rozwiązać dylematu: orientacja na Wiedeń czy na Budę. Tradycją stało się, że w Budzie szukano ratunku przed Wiedniem, a w Austrii przed Węgrami. Taka polityka lawirowania, wynikająca z poczucia wewnętrznej słabości, nie prowadziła, jak okazało się, do pomyślnego rozwiązania spraw chorwackich. Miało to się okazać niebawem. Maria Teresa wobec zdecydowanego oporu szlachty chorwackiej i protestów węgierskich zlikwidowała w 1779 r. Radę i przekazała wszystkie jej kompetencje Węgierskiej Radzie Namiestniczej. Oznaczało to oddanie spraw chorwackich urzędom węgierskim, czyli zastąpienie centralizmu austriackiego węgierskim.Tym ciosem rozpoczął się akt drugi, ale bynajmniej nie ostatni, chorwackiego kryzysu państwowego w drugiej połowie XVIII w. W nowej sytuacji sabor stracił całkowicie na znaczeniu, a ban na prestiżu. To wówczas Węgierska Rada Namiestnicza, wykorzystując swoje kompetencje w stosunku do Chorwacji, oderwała od jej obszaru Rijekę i włączyła bezpośrednio do Królestwa Węgierskiego. Ale i ta sytuacja nie otrzeźwiła konserwatystów chorwackich. Dalsze reformy, tym razem Józefa II, jeszcze ściślej związały szlachtę chorwacką z węgierską. 250 GERMANIZACJA W 1784 r. cesarz wydał rozporządzenie wprowadzające w całej monarchii, w urzędach i szkolnictwie, język niemiecki. W rok później zlikwidował samorząd terytorialny w całej Koronie Węgierskiej, a więc i w Chorwacji. Zaprowadził nową, centralistyczną organizacje państwa z podziałem na okręgi. W tym układzie Chorwacja właściwa z Medju-murjem i słoweńskim Prekomurjem znalazła się w jednym okręgu, a Sławonia, oderwana ponownie od Chorwacji, została złączona z węgierskim komitatem Baranyia. Chorwacja jako jednostka państwowo-prawna przestała istnieć. To samo spotkało i Królestwo Węgierskie. Kiedy nadto cesarz zniósł poddaństwo chłopów i zmienił obowiązki chłopa wobec pana i państwa na daninę pieniężną, wówczas szlachta chorwacka razem z węgierską poczuły się zagrożone w swych prawach zarówno politycznych, jak i stanowych. Ferment ogarnął całą Koronę Węgierską. Buntowali się także chłopi, a to z powodu nadmiernych obciążeń podczas wojny, jaką Józef II rozpoczął z Turcją. Tym razem opór wobec absolutyzmu cesarskiego okazał się skuteczny. Józef II po niepowodzeniach w wojnie z Turcją, ciężko chory, odwołał wszystkie reformy centralistyczne, zostawiając w mocy reformy społeczne. Z WĘGRAMI PRZECIW CESARZOWI W tym momencie rozpoczął się akt trzeci chorwackiego kryzysu państwowego. Rozegrał się on na sejmiku zagrzebskim w kwietniu i na saborze w maju 1790 r. Punktem kulminacyjnym było przemówienie na sejmiku nadżupana zagrzebskiego Nikoli Skrleca i uchwała saboru. Nadżupan powiedział: odtąd Chorwacja wiąże się z Węgrami nierozdzielnym związkiem („nerazvezivom vezom"), aby przez ten związek powstał jednolity front przeciw zakusom na ich historyczne prawa. Uchwała zaś saboru brzmiała: Chorwaci i Węgrzy ustanowią jeden wspólny rząd, senat Królestwa. Taki związek Węgier z Chorwacją ma trwać dopóty, dopóki znowu nie zostaną wyzwolone te części Chorwacji, które dotychczas są pod panowaniem Turcji i Wenecji. Do tego czasu wszystkie 6 żupanii chorwackich przyjmować będą polecenia od rządu węgierskiego. Tym postanowieniem, pisze wybitny historyk chorwacki F. Siśić, Chorwaci sami, dobrowolnie sankcjonowali niekonstytucyjny krok Marii Teresy z 1779 r. I uczynili to już po odwołaniu centralistycznych reform Józefa II. Niezależnie od osłabienia uchwały saboru passusem o czasowym, a więc niestałym wiązaniu się Chorwacji z Węgrami była to decyzja zmieniająca dotychczasowy, historyczny układ chorwacko--węgierski z unii personalnej na unię rzeczywistą. Interesy stanowe szlachty i poczucie słabości kraju leżały u podstaw tej kapitulacji. Lecz otrzeźwienie przyszło bardzo szybko, w czwartym, finalnym akcie tego dramatu okresu józefińskiego. 251 SEJM 1790-1791 Następca Józefa II, Leopold II, rozpoczął swe panowanie od koronacji koroną św. Stefana i zwołania krajowego sejmu węgierskiego, który się zebrał najpierw w Budzie, a później w Pozsony (dziś Bratysława). Był to jeden z najbardziej doniosłych sejmów węgierskich. Kompromis, jaki wówczas stany węgierskie zawarły z nowym królem, wpłynął decydująco i na sprawy chorwacko-węgierskie. Dla Zagrzebia minął już czas możliwości lawirowania między Wiedniem a Budą. Skończyły się naciski z Wiednia, ale zaczęły się z Węgier. Dobrowolna izolacja, na jaką się sami Chorwaci skazali, nie wpłynęła korzystnie na dalszy bieg spraw narodowych. Na sejmie 1790— 1791 Węgrzy wystąpili po raz pierwszy z żądaniem wprowadzenia języka węgierskiego jako urzędowego w całej Koronie Węgierskiej. Dotychczas językiem urzędowym była łacina, wyłączywszy krótki okres nieudanej próby wprowadzenia języka niemieckiego przez Józefa II. Węgrzy byli również pod wpływem Oświecenia i pragnęli jak inni unowocześnić swe państwo. Wzorem francuskim chcieli mieć państwo narodowe z jednym narodem politycznym, tj. węgierskim, i jednym językiem państwowym, tj. madziarskim. Ta tendencja, w zasadzie nowoczesna i postępowa, w wielonarodowościowej Koronie Węgierskiej musiała wywołać konflikt narodowościowy, konflikt, który trwał aż po rok 1918 i determinował dzieje wszystkich narodów wchodzących w skład Korony, w tym także Chorwatów. REGNUM REGNO NON PRAESCRIBIT LEGES Pierwszą reakcją Chorwatów na żądania węgierskie była walka o utrzymanie łaciny jako języka urzędowego. Tym chcieli podkreślić swoją niezależność i odrębność w ramach Korony. „W Chorwacji — mówili oni — żyją Słowianie i wielu z nich nie zna w ogóle języka węgierskiego. Bardziej by się dało wprowadzić tu język francuski albo włoski jako urzędowy, ponieważ te języki zna szlachta i kler". Wypominali Węgrom, że byli niedawno w takiej samej sytuacji, jak obecnie Chorwacja, kiedy Józef II chciał ich zmusić do przyjęcia języka niemieckiego, co odrzucili. I wtedy to pod adresem Węgrów wypowiedziano słynne słowa: „Regnum regno non praescribit leges" (Królestwo królestwu nie będzie narzucało praw). Deklaracja ważna, ale spóźniona, ważna dla przyszłych pokoleń, aktualnie, wobec postanowień saboru z 1790 r., była tylko słowną demonstracją. Węgrom nie udało się jeszcze osiągnąć swego celu. Osiągnęli to dopiero w latach czterdziestych XIX w. Ale na sejmie 1790 r. uzyskali, że łacina tylko czasowo pozostanie językiem urzędowym, a język węgierski wprowadzi się od zaraz do szkolnictwa wyższego i średniego. Na terenie chorwackiej Banowiny utrzymano łacinę jako język urzędowy, z tym że język węgierski wprowadzono do szkół jako jeden z przedmiotów nauczania. W innych sprawach postanowiono, że Węgierska Rada Namiestnicza będzie nadal najwyższą władzą dla Korony Węgierskiej, 252 mieli w niej zasiadać również przedstawiciele Chorwacji z banem na czele. Kompetencje saboru ograniczono tylko do trzech żupanii chorwackich (z wyłączeniem Sławonii). ban przestał być wobec Węgier wyrazicielem woli saboru, sabor stracił swą niezależną funkcję. Wspólny sejm, w praktyce sejm węgierski, miał być jedynym ośrodkiem politycznego życia. Tymi decyzjami zakończył się kryzys chorwacki w okresie absolutyzmu oświeconego. Postanowienia sejmu 1790 r. miały obowiązywać aż po rok 1848, kiedy to Chorwaci decyzje te obalili. NARÓD ILIRYJSKI W WOJWODINIE W stosunku do serbskiej Wojwodiny polityka centralistyczna Wiednia miała nieco inny charakter i przebieg. Już Maria Teresa ustanowiła w 1745 r. do zarządzania, sprawami serbskimi tzw. Ilirską Dworską Komisję, którą w dwa lata później zmieniła, rozszerzając jej kompetencje, na Ilirską Dworską Delegację. Nazwa „Iliryjski" jako synonim „serbski" właśnie w tych czasach dopiero zaczęła wchodzić w użycie. Zaczęli ją wprowadzać uczeni, wychodząc z założenia, że Słowianie wywodzą się od Ilirów. Jeszcze w XIX w. taka opinia była powszechna wśród Chorwatów i Serbów. Pod koniec XVIII w. w Wojwodinie używano terminu „ilirski naród" na oznaczenie Serbów, a w Chorwacji w tym samym czasie mówiono o „prastarym plemieniu i narodzie iliryjskim" na oznaczenie Chorwatów (Ćorović, Sisić). Józef II skasował Ilirską Dworską Delegację, ale odnowił tę instytucję Leopold II pod nazwą Ilirskiej Dworskiej Kancelarii. Jego następca, Franciszek I, ponownie zlikwidował tę instytucję w 1792 r., wcielając całą późniejszą Wojwodinę, z wyjątkiem Pogranicza Wojskowego, do Węgier. Wszystkie te cesarskie zarządzenia i ich odwoływania były funkcją aktualnej polityki Wiednia wobec Węgier. Gdy szło o nacisk na Węgrów, tworzono odrębne instytucje dla Serbów, a kiedy zawierano z Węgrami kompromis lub kiedy nacisk na nich był zbędny, instytucje serbskie likwidowano. KONGRES NARODOWY W TEMESZWARZE 1790 ROKU W podobnych okolicznościach doszło do zwołania w Temeszwarze (Timisoara) w 1790 r. Kongresu Narodowego. Kongres pod przewodnictwem metropolity Stefana Stratimirovicia był w rzeczywistości (za zgodą cesarza) demonstracją Serbów przeciw Węgrom, którzy odmówili przyjęcia delegatów serbskich na sejm. Na Kongresie ujawniły się dwie orientacje: jedna, umiarkowana, reprezentowana głównie przez kler, domagała się ułożenia stosunków z Węgrami na zasadzie sankcjonowania przez sejm węgierski przywilejów serbskich, i druga, reprezentowana głównie przez legatów z Pogranicza Wojskowego, odrzucała wszelkie rozmowy z Węgrami i domagała się odrębnej serbskiej despotowiny z arcyksięciem Aleksandrem na czele. Oczywiście, ani jedna, ani druga koncepcja w ówczesnych warunkach nie miała żadnych szans na realizację. Niemniej decyzje Kongresu i burzliwe dyskusje na nim miały wielkie znaczenie na przyszłość. 253 Do nich to bezpośrednio nawiązano w czasie rewolucji 1848 r., kiedy to ogłoszono serbską Wojwodinę. Aktualnie najważniejsze było to, że sejm węgierski przyznał w 1792 r. Serbom prawa obywatelskie (dotychczas prawnie byli tylko „przybyszami", „gośćmi"), a metropolicie i biskupom prawosławnym zezwolił na udział w Izbie Panów sejmu krajowego. W ten sposób Serbowie otrzymali swoje przedstawicielstwo w parlamencie węgierskim, a metropolita z tego tytułu stał się ich oficjalnym reprezentantem. Miało to istotne znaczenie na przyszłość. ECHA REWOLUCJI FRANCUSKIEJ. IGNJAT MARTINOVIĆ Z okresem zmian i przemian społecznych z końcem XIX w. wiąże się także wpływ haseł Rewolucji Francuskiej na inteligencję południowo-słowiańską. Jak powiedziano wyżej, u Serbów wojwodińskich prądy Oświecenia i reformy społeczne Józefa II spotkały się z gorącym przyjęciem. W tym samym gronie młodych postępowców znaleźli się też i pierwsi rewolucjoniści. Choć sprawa ta trudna jest do naukowego stwierdzenia, wiadomo jednak, że w tzw. ruchu jakobinów węgierskich brali także czynny udział Słowianie Południowi. Sam przywódca ruchu, Ignjat Martinović, był z pochodzenia Serbem. Jego przodkowie przybyli z Serbii w czasie wojen tureckich i osiedlili się za Sawą, w monarchii habsburskiej. Młody Ignjat po przyjęciu przez rodziców katolicyzmu wychowany był przez franciszkanów w Budzie. Z czasem stał się wybitnym uczonym filozofem. Był nawet jakiś czas profesorem we Lwowie. Przekonany o postępowych zamiarach cesarza Leopolda II, był nawet jakiś czas płatnym agentem cesarskim. Po śmierci cesarza zorganizował spisek jakobiński w 1794 r. Był w kontakcie z Konwentem, z jakobinami austriackimi i polskimi (wielbiciel Konstytucji 3 maja). Jego działalność spiskowa trwała zaledwie kilka miesięcy, a jednak zdołał do swej organizacji wciągnąć około 200 członków. Byli wśród nich Serbowie i Chorwaci. Chociaż spisek Martinovicia (po węg. Martinovicsa) należy do historii Węgier, przecież trudno jest w owych czasach, w jednym państwie, jakim była Korona Węgierska, oddzielić sprawy węgierskie (madziarskie) od niewęgierskich. Zresztą w ideologii Martinovicia znalazł się program federacji przyszłej republiki węgierskiej według zasad narodowościowych. A więc podział na prowincje: węgierską, iliryjską, słowacką i wołoską. W republice takiej językiem państwowym miał być język węgierski, ale każda prowincja miałaby prawo do używania własnego języka w administracji lokalnej i szkolnictwie. Ta właśnie koncepcja wiąże się jak najbardziej z dziejami Słowian Południowych. SPRAWY KULTURALNE W XVIII w. wraz ze zmianami politycznymi i przeobrażeniami społecznymi dochodzi też i do przełomu w sferze kultury. Kończy się wszechwładna epoka baroku, rozprzestrzeniającego się z miast dalmatyńskich 254 dzięki zakonowi jezuitów po całym obszarze ziem południowosłowiańskich w monarchii habsburskiej. Barok docierał nawet do Serbów, choć tam przybrał nieco odmienną postać. Styl klasyczny rozszerzał się powoli, głównie pod wpływem Wiednia i Węgier. Wraz z prądami Oświecenia nowy duch zaczyna opanowywać oświatę. Choć nie jest to jeszcze szkoła ani narodowa, ani w pełni świecka, przecież zmienia się forma nauczania i rozszerza się zakres wiedzy na nauki przyrodnicze. Uczonych, kształconych na Zachodzie, dostarcza przede wszystkim Republika Dubrownicka. W XVIII w. kultura narodów południowosłowiańskich związana jest jeszcze bardzo z religią. U Słoweńców i Chorwatów z Kościołem katolickim, u Serbów z Cerkwią prawosławną. Można nawet powiedzieć, że rozdział na kultury związane z religią jeszcze się w XVIII w. pogłębia. Było to następstwo tego, że Kościoły prowadziły wzmożoną walkę o wytępienie starych, pogańskich obyczajów, które żywe były jeszcze w mentalności i kulturze ludowej, a co ważniejsze — były one wspólne dla wyznawców chrześcijańskich obu wyznań i dla muzułmanów. Oprócz tego nadal istnieje rozgraniczenie na obce wpływy: w Dalmacji będą to przede wszystkim wpływy włoskie, w Słowenii — niemieckie, w Chorwacji — cbok tych dwóch także i węgierskie, u Serbów — rosyjskie, tureckie, a z końcem XVIII w. zaczną się także i wpływy zachodnie. Właśnie Serbowie wojwodińscy stanowią tu bardzo ciekawy przykład zmian kulturowych zachodzących w XVIII w. Z początkiem XVIII w. będą tam przemożne wpływy rosyjskie poprzez prawosławie i poprzez pismo. Lecz w drugiej połowie tegoż wieku wpływy rosyjskie ustępują miejsca zachodnim. Zgodnie z prądami Oświecenia, które — jak widzieliśmy — trafiły tam na podatny grunt, rozpoczyna się walka o rozdzielenie kultury religijnej od narodowej. W 1776 r. przyjęto nowy kalendarz, według którego nowy rok zaczyna się 1 stycznia, a nie jak było dotychczas 1 września. Zredukowano liczbę świąt kościelnych: ze 170 w roku (co drugi dzień był świętem) do 81. O ograniczeniu kleru w dziedzinie polityki była już mowa wcześniej. WALKA O JĘZYK NARODOWY Najważniejszym jednak novum, które niosła epoka, była walka o język narodowy. Rozumiano, że postęp może tylko wtedy upowszechnić się w społeczeństwie, jeśli będzie się mówiło i pisało językiem, który lud rozumie. Wobec oporu kleru prawosławnego, który stanowczo trwał przy języku liturgicznym słowiańsko-serbskim i przy starosłowiańskiej pisowni, walka była długa i trudna. Rozpoczęła ją grupa inteligentów skupionych wokół Dositeja Obradovicia. Wielki budziciel narodów południowosłowiańskich głosił, że należy język ludu wprowadzić do literatury i pisać zlatynizowaną cyrylicą. Teoria jakby żywcem wyjęta z dzieł Herdera i im współczesna. W dziejach odrodzenia narodowego, które dopiero przyjdzie, wystąpienie Dositeja Obradovicia dzierży palmę pierwszeństwa. Na realizację myśli wojwodińskiego Serba trzeba było jeszcze poczekać, 255 ale została ona przeprowadzona właśnie w tym duchu i w tej formie, jakie zaprojektował Obradović. W Chorwacji pisano nadal w czterech dialektach i czterech pisowniach. Rozwijały się więc cztery odrębne literatury chorwackie: Chorwacji środkowej, Dubrownika, Dalmacji weneckiej i Sławonii. Do najwybitniejszych poetów tego okresu należeli w Chorwacji właściwej: Rudjer Bośković (1711-1787), fizyk, matematyk i poeta, Djuro Ferić (1739-1820), tłumacz pieśni ludowych na łacinę; w Dubrowniku (który po trzęsieniu ziemi w 1667 r. stracił swe dawne znaczenie) do ostatnich wielkich, poetów należeli: Ignjat Djurdjević (1675—1737), autor m.in. utworu sławiącego przeszłość Dubrownika, oraz Marko Bruerović (1774—1825), francuskiego pochodzenia, pisał w stylu poezji ludowej. Również u Słoweńców w Krainie rozpoczęła się w drugiej połowie XVIII w. walka o odnowienie języka narodowego. Chronologicznie pierwsza jest Kraynska gramatika Marko Pohlina (1735— 1801), wydana w 1768 r. Baron Żigmund Zois (Cojs, 1747—1819) spisywał i wydawał słoweńskie pieśni ludowe, a Valentin Vodnik (1758— 1819) swoimi utworami poetyckimi i Anton Linhart (1756—1795) sztukami scenicznymi rozpoczęli słoweńską i w języku słoweńskim literaturę epoki Oświecenia. HISTORIOGRAFIA Podobnie jak u innych narodów, które budziły się do życia, tak i u Słowian Południowych następuje zainteresowanie dziejami narodowymi, które ubarwiano i poetyzowano, by wzbudzić zachwyt i dumę z rodzimej przeszłości. Do takich dzieł należy u Słoweńców Antona Linharta Pokusaj istorije Kranjske i ostalih Juźnih Slovena u Ausrji (Próba historii Krainy i pozostałych Słowian Południowych w Austrii). Miała ona wielkie znaczenie dla dalszego rozwoju narodowego ruchu Słoweńców. Wśród Serbów taką pozycję zyskało dzieło archimandryty Jovana Rajicia, wydane w Wiedniu 1794 r. pt. Istorija raznih slovenskih narodov, naipaće Bolgarov, Horvatov i Serbov ( Historia różnych narodów słowiańskich, zwłaszcza Bułgarów, Chorwatów i Serbów). W historiografii południcwosłowiańskiej najważniejsza to pozycja tamtych czasów. Słoweńcy od 1782 r. mają swoją stałą gazetę, ukazującą się w Lublanie. W latach 1779—1781 pojawił się almanach literacki pod nazwą „Pisanice", wydający wiersze w języku słoweńskim. Serb Zaharije Orfelin zaczął wydawać w Wenecji w 1768 r. „Slavenosrpski magazin", pierwsze serbskie czasopismo. W 1791 r. ukazywały się w Wiedniu „Srbskija povsednevnija noviny", przemianowane w 1792 r. na „Slavenno-srbskija vjedomosti", które docierały także i poza Sawę, do Serbów pod panowaniem tureckim. Żywot tej gazety był jednakże niedługi. POEZJA LUDOWA Specyfiką twórczości artystycznej narodów południowosłowiańskich jest poezja ludowa, przejawiająca się w pieśniach lirycznych i epickich 256 od wczesnych epok średniowiecza aż po chwilę obecną. Kwitła ona na całym obszarze południowosłowiańskim, szczególnie jednak wśród Serbów i Chorwatów. Opiewała tęsknoty osobiste, smutki i radości ludu, była wyrazem jego twórczych potrzeb. O ile pieśń liryczna ulegała zmianom wyrażając nastroje poszczególnych pokoleń, o tyle epicka pieśń ludowa pozostała niezmienna, podtrzymując ciągłość twórczą i tradycję. Ona też była „arką przymierza" między dawnymi i nowymi pokoleniami, rejestrowała tragiczne dzieje i przekazywała ich obraz nowym pokoleniom. Utrwalała bohaterstwo i męczeństwo narodów południowo-słowiańskich w walkach z Turkami, czym podtrzymywała tak charakterystyczne dla tych narodów umiłowanie wolności. „Będąc wytworem tej części społeczeństwa, która była całkiem odizolowana od cywilizacji miejskiej, pieśń ludowa kształtowała przez stulecia zupełnie specyficzną formę kultury. W wierszach przeznaczonych do zapamiętania, a nie do czytania, przejawiało się to wszystko, co lud myślał, czego pragnął i co przeżywał. Toteż pieśń ludowa sięgała po motywy do najróżnorodniejszych dziedzin życia społecznego, od wydarzeń historycznych i związanych z nimi postaci aż do szczegółów z życia codziennego" (Antun Barac). Śpiewano o królu Duszanie, o królewiczu Marko, o księciu Łazarzu i wielu bitwach, z których ta na Kosowym Polu pozostała „symbolem najwyższego patriotyzmu i ofiarności". Przekazywali ją pieśniarze (gęślarze), przeważnie nie znani z imienia, choć wielu z nich, jak Filip Viśnjić, szczególnie utalentowany twórca z czasów powstania Karadżiordżia, przeszło na karty historii. Przyczynił się do tego Vuk Stefanović Karadżić, który zapisywał te pieśni i ogłosił je drukiem. Ich wysokim artyzmem zachwycał się Adam Mickiewicz w swych prelekcjach w College de France. 257 II. POWSTANIA SERBSKIE. ILIRIA TŁO I ZASIĘG WSTRZĄSY społeczne i polityczne, które od chwili wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej zaczęły rozszerzać się po całej Europie, nie ominęły i krajów obecnej Jugosławii. Ludność Słowiańszczyzny Południowej, nie licząc maleńkiej Republiki Dubrownickiej i równie małej, i także Turcji zhołdowanej Czarnogóry, żyła w obcych organizmach społeczno-politycznych i podlegała tym samym siłom i prawom, które przekształcały struktury społeczne i dezorganizowały aparat polityczny zaborców. Jednakże narody południowo-słowiańskie w oparciu o rodzime tradycje polityczne, odrębną kulturę i własne siły społeczne potrafiły na swoich ziemiach nadać zachodzącym u zaborców przemianom własny charakter. Powolny rozkład feudalizmu, zarówno w monarchii habsburskiej, jak i cesarstwie tureckim, wyzwolił także na ziemiach południowo-słowiańskich nowe siły społeczne, tkwiące przede wszystkim w warstwie chłopskiej, które odważyły się złączyć hasła społeczne z politycznymi i sięgnąć po suwerenną władzę na swoich terenach. Fenomen, charakterystyczny dla Bałkanów w ogóle, miał się po raz pierwszy ujawnić z taką siłą, co ważniejsze - skuteczną, w powstaniach serbskich. Jednocześnie na drugim krańcu zasięgu etnicznego Słowian Południowych, w krajach słoweńskich i chorwackich, zaczęły się tworzyć, wprawdzie pod obcym wpływem, zręby państwowości, którą nazwano — iliryjską, a co w ówczesnym rozumieniu oznaczało — jugosłowiańską. Przełom XVIII i XIX w. to zaczątek politycznego jugoslawizmu, czyli nowej ery w dziejach ludów południowosłowiańskich. POWSTAWANIE KARADZIORDZIA 1804-1813. PASZAŁYK BELGRADZKI Widownią na której rozegrały się wielkie dramaty serbskie, był paszałyk belgradzki, turecka jednostka administracyjna, niewielki kraik położony na prawym brzegu Sawy i Dunaju, obejmujący dorzecze Morawy, graniczący na zachodzie z Bośnią, na południu z paszałykiem nowopazarskim (oddzielającym obszar paszałyku belgradzkiego od Czarnogóry) i na wschodzie z paszałykiem niskim i widyńskim. Po wojnach tureckich teren niemal całkowicie spustoszony. 258 Rolnictwo zniszczone, ludność trudniła się głównie hodowlą, gdyż w razie niebezpieczeństwa można się było łatwo z całym dobytkiem schronić w pobliskich lasach Szumadii. W połowie XVIII w. było w paszałyku belgradzkim zaledwie 446 osiedli. W 1804 r., w chwili wybuchu powstania, żyło tam około 368 tys. ludzi. Miasta, a raczej miasteczka, miały charakter turecki. Zaledwie 35% ludności miejskiej stanowili Serbowie. Władzy tureckiej broniły słynne w przeszłości twierdze w Belgradzie, Śabacu, Smederewie, obsadzone przez załogi wojskowe, i janczarowie rozrzuceni po całym kraju. Ostoją i ochroną ludności serbskiej były gęste bukowe lasy Szumadii, do której nie zapuszczały się karne ekspedycje tureckie i w której ludność turecka (muzułmańska) stanowiła znikomy procent. W czasach wojen tureckich, jak już była o tym mowa, paszałyk przechodził z rąk do rąk. Przez dwadzieścia lat (1718—1738) Austriacy zaprowadzili tam własną administrację, opierając się głównie na elemencie miejscowym, tj. serbskim. Po wojnach turecko-austriackich władza sułtańska starała się przywrócić normalne życie, przede wszystkim pozyskać ludność serbską, nakłonić zbiegłych do powrotu, a pozostałych do pracy na roli. Tymczasem sytuacja komplikowała się od wewnątrz, ponieważ i Wysoka Porta weszła w okres wielkiego kryzysu. REFORMY SELIMA 111(1789-1807) Klęski wojenne osłabiły prestiż sułtana, ukazały przede wszystkim słabość wewnętrznej organizacji państwa i przestarzałe formy ustroju społeczno-gospodarczego. Kryzys miał więc charakter powszechny i dogłębny. Przeciwko sułtanowi buntowali się poszczególni paszowie, którzy na terenach przez siebie zarządzanych tworzyli własne państewka, utrzymywali własną armię, własną administrację, bili nawet własną monetę. Przykładem takiego zbuntowanego paszy, a jednocześnie i rozkładu feudalnej monarchii tureckiej, był Pazvan-Oglu, pasza Widynia, który przez kilkanaście lat (1794—1807) w najbliższym sąsiedztwie paszałyka belgradzkiego utrzymywał odrębne państwo i był w stanie odeprzeć każdy atak władzy centralnej. Buntowali się także janczarowie, którzy przestali już być zakonem rycerskim, zawierali małżeństwa i przywłaszczali sobie ziemie. Kryzys ogarnął całą gospodarkę. Spahijowie, dotychczas tylko dzierżawiący ziemię od sułtana, domagali się prawa własności i nie czekając na decyzję odgórną, sami taką sprawiedliwość sobie wymierzali. Sułtan Selim III, przedstawiciel absolutyzmu oświeconego w tureckim wydaniu, próbował ratować sytuację za pomocą reform, na które państwo od dawna czekało. Z punktu widzenia naszych tu rozważań najważniejsze są reformy agrarne i wojskowości. W miejsce dotychczasowego spahiłyku zaprowadzono czyftlik. Oznaczało to, że ziemia przeszła w ręce prywatne, czyli tych, którzy dotychczas ją tylko dzierżawili. Proces zaprowadzania czyftlików był długotrwały i — co ważniejsze — doprowadzał do oporu raji, czyli tej nieszczęsnej warstwy poddanych, przeważnie chrześcijan, zmuszanych teraz do pracy w czyftlikach. 259 Wiązało się to z jeszcze większym wyzyskiem i z pogorszeniem ich sytuacji bytowej. W paszałyku belgradzkim czyftlik spowodował bardzo silny opór chłopów serbskich. Był to więc konflikt między warstwą chłopską a nowo wyrastającą burżuazją turecką. Konflikt par excellence społeczny. W Szumadii czyftlik był prawie nie znany, gdyż ludność serbska, chroniona przez warunki naturalne, nie dopuściła do jego zaprowadzenia. Drugą reformą, która wywarła szczególnie silny wpływ na rozwój wydarzeń w paszałyku belgradzkim, było rozwiązanie przez sułtana korpusu janczarów. Wiązało się to z próbą utworzenia nowoczesnej, jednolitej armii, zorganizowanej na wzór zachodnioeuropejski. Bunt janczarów, wspieranych przez siły wsteczne, antyreformistyczne, m. in. przez paszę Widynia, pogłębił jeszcze anarchię. Zdemoralizowani janczarowie stali się groźbą dla sułtana i udręką ludności, którą ograbiali z mienia i mordowali. Praktyki dahijów (przywódców-oficerów janczarów) stały się szczególnie groźne dla ludności serbskiej i niebezpieczne dla władzy sułtana w paszałyku belgradzkim. W Stambule obawiano się, że zrozpaczona ludność serbska zwróci się o pomoc do cesarza austriackiego. Z tych to względów władze centralne nakazały dla uspokojenia Serbów wypędzić janczarów z paszałyku. DAHIJSZCZYZNA W 1793 r. nowy wezyr belgradzki Hadżi-Mustafa za zezwoleniem sułtańskim wezwał Serbów do wspólnej walki przeciw janczarom. Było to zjawisko bez precedensu w państwie padyszacha. Rają miała bronić władzy sułtana przeciwko jego współwyznawcom. Ale sytuacja była tak groźna, że w Stambule zdecydowano się przyznać ludności serbskiej pewne prawa autonomiczne, jak np. wyznaczenie stałej daniny od całego paszałyku, wybór przez Serbów własnych kneziów w nahijach (gminach), zezwolenie na posiadanie broni, utrzymywanie cerkwi itp. Najważniejsze jednak było to, że Serbowie mogli organizować się w drużyny wojskowe i wybierać kneziów. Wspólnymi siłami wezyra i Serbów udało się wypędzić janczarów z paszałyku. Znaleźli oni jednak schronienie i pomoc u paszy widyńskiego. Nie przestawali więc nękać ludności częstymi wypadami. Wojna domowa przeciągała się. Dla Serbów była to doskonała szkoła wojenna. Tymczasem Turcja w 1798 r. musiała prowadzić wojnę z Napoleonem w Egipcie. Sytuację wykorzystali janczarowie i z powrotem wtargnęli do paszałyku. W walkach zginął wezyr Hadżi-Mustafa. Rozpoczął się krwawy terror dahijów. Prosułtańscy Turcy, którymi teraz dowodził syn zamordowanego wezyra, Derwisz-beg, i Serbowie tworzyli wspólny front przeciw janczarom. Naturalnie, był to układ doraźny, sprowadzający się do wspólnej samoobrony. U Serbów nie wykształciła się myśl o podjęciu walki narodowowyzwoleńczej, ale im silniejszy był terror dahijów, tym bliższa była chwila wybuchu. Przygotowania do powstania czyniono już w 1803 r. w porozumieniu z Serbami po drugiej stronie Sawy. 260 Chodziło przede wszystkim o zakup broni i amunicji, których mogło dostarczyć Pogranicze Wojskowe. Dahijowie wpadli na trop spisku i natychmiast odpowiedzieli rzezią kneziów (seća knezova). Było to w drugiej połowie stycznia 1804 r. WYBUCH POWSTANIA W latach względnego spokoju, przed ponownym wtargnięciem dahi-jów, w paszałyku rozwinął się znacznie handel. Miarą tego może być fakt, że w ostatnich latach XVIII w. wywożono z paszałyku rocznie około 300 tys. świń. Wytworzyła się więc w kraju warstwa zamożnych kupców-handlarzy wywodzących się z chłopów. Z ich szeregów przeważnie wybierano kneziów, którzy broniąc swoich interesów stawali się automatycznie przywódcami narodowymi. Masy chłopskie zainteresowane były w tym, aby obalić czyftlik. W lasach Szumadii gromadzili się hajducy, tradycyjni partyzanci przeciwko Turkom. Po wioskach krążyli ludowi poeci, przekazując w pieśniach bohaterską przeszłość i wskrzeszając pamięć cara Duszana. Ożywiła się działalność Serbów z drugiej strony Sawy, którzy pod przewodnictwem metropolity Stratimirovicia zabiegali o pomoc i interwencję mocarstw, przede wszystkim prawosławnej Rosji, na rzecz uciśnionych Serbów w paszałyku. Znalazł się nawet przywódca-organizator spisku, knez Aleksa Nenadović, obdarzony w kraju autorytetem, były ochotnik serbski w ostatniej wojnie austriacko-tureckiej. Zginął jednakże w masakrze „strasznej niedzieli" razem z wieloma innymi kneziami. Po wykryciu spisku przez dahijów sytuacja stała się tak groźna, że dalsze zwlekanie z wybuchem mogło doprowadzić do całkowitej zagłady. Powstanie stało się koniecznym aktem samoobrony. Zadecydowało o tym zgromadzenie organizatorów, które odbyło się z początkiem lutego 1804 r. w Oraśacu na terenie Szumadii. Tam też dokonano wyboru wodza. Został nim Jerzy Czarny Petrović, zwany Karadziordzie (1768— 1817), chłop, handlarz z Szumadii, potomek czarnogórskiego rodu Vasojeviciów, którzy w XVIII w. przenieśli się do Szumadii, były ochotnik serbski w ostatniej wojnie austriacko-tureckiej. Niepiśmienny, dobry organizator, nie pozbawiony talentów militarnych, klasyczny przywódca chłopski tamtej epoki. WYPĘDZENIE DAHIJÓW Ośrodkiem, skąd powstanie wyszło i rozszerzyło się na kraj, była Szumadia z nahijami: Rudnik, Kragujevac, Belgrad. Powstańcy to głównie chłopi serbscy z zadrug, ale także i przybysze z obcych stron, z Hercegowiny, Bośni, krajów austriackich, rumuńskich, z Macedonii, Bułgarii, a nawet Grecji, bezdomni, wszelakiego rodzaju włóczędzy (bećari, goli sinovi), którzy między sobą nie bardzo potrafili się porozumieć. Elementem najbardziej doświadczonym w walkach z Turkami byli hajducy serbscy, macedońscy, bułgarscy. 261 Władza sułtańska patrzyła z przymrużeniem oka na akcje powstańców. W gruncie rzeczy w Stambule przyjęto z zadowoleniem fakt, że wreszcie janczarowie znaleźli się w trudnej sytuacji. Nic też dziwnego, że prosułtańscy Turcy współdziałali z Serbami i razem z nimi odnosili pierwsze sukcesy. Wyzwolono Rudnik, Valjevo, Śabac, Pożarevac, Smederewo. Zaskoczeni dahijowie zamknęli się w twierdzy belgradzkiej. Lecz sułtan wysłał przeciwko nim wezyra bośniackiego, nakazując zajęcie Belgradu i przywrócenie porządku w paszałyku. Jedynie z pomocą powstańców serbskich udało się wezyrowi wejść do twierdzy belgradzkiej. Przywódcy dahijów zbiegli. Po drodze, na Dunaju, dopadli ich powstańcy serbscy i 3 głowy dahijów (czwarta wpadła do wody) wysłali wezyrowi. W lipcu 1804 r. skończyło się panowanie dahijów w paszałyku. Dla sułtana powstanie spełniło swą rolę. Powstańcy powinni złożyć broń i wrócić do domu. W paszałyku zostanie przywrócony stan z okresu przed inwazją dahijów. Lecz powstańcy myśleli inaczej. Broni nie złożyli, żądali gwarancji obcych mocarstw, władzy sułtańskiej nie ufali. Jednakże z nastaniem zimy nastąpiło uspokojenie. Tak zakończył się pierwszy etap powstania, a właściwie rewolucji serbskiej. 262 DYPLOMACJA POWSTAŃCZA Pierwszą troską powstańców było zdobycie broni i amunicji. Najłatwiej można to było osiągnąć przy pomocy Serbów wojwodińskich. posiadających stałe kontakty z oficerami Pogranicza Wojskowego. Władze austriackie wiedziały o tajnej wysyłce broni do paszałyku i nie przeszkadzały, obserwując pilnie wydarzenia. Ale pomocy czynnej Austria odmówiła; prowadząc wojnę z Francją, nie była w stanie otwierać nowego frontu. Z tych względów powstańcy nie mogli liczyć na pomoc Austrii, do której zwracali się za pośrednictwem Serbów zza Sawy. Unikali jednak wszelkich okazji, aby nie wzbudzić podejrzeń Wiednia co do celów powstania. Przy każdej okazji podkreślano, że powstanie nie jest skierowane przeciw sułtanowi, lecz jedynie jest aktem samoobrony. Możliwość zaopatrywania się w broń z sąsiedniej Austrii była celem najważniejszym. Jednocześnie czyniono próby wciągnięcia Rosji. Jeszcze przed wybuchem powstania metropolita Sratimirović informował władze rosyjskie o tragicznej sytuacji Serbów w paszałyku. Po wybuchu powstańcy zdecydowali się na wysłanie delegacji do ambasadora rosyjskiego w Stambule. Oddawali się „pod skrzydła rosyjskiego cara" i prosili, aby Rosja zajęła się nimi tak, jak Mołdawią, Wołoszczyzną i wyspą Korfu. Tymczasem Rosja z tych samych względów co Austria pragnęła utrzymać dobre stosunki z Turcją. Kierujący wówczas polityką zagraniczną Rosji ks. Adam Jerzy Czartoryski doradzał Serbom za pośrednictwem ambasadora w Turcji, 263 aby zatrzymali akcje zbrojną i rozpoczęli z sułtanem pertraktacje, w których dyplomacja rosyjska czynnie im pomoże. Tymczasem Serbowie zamiast do Stambułu wysłali delegacje do Petersburga. Na jej czele stał knez Matija Nenadović. Delegacja przybyła z końcem października 1804 r. i od razu została przyjęta przez Czartoryskiego. Rozmowy nie były owocne. Czartoryski mówił szczerze o wielkim zainteresowaniu sprawą serbską, ale w obecnej sytuacji międzynarodowej Rosja czynnej pomocy nie może udzielić. Doradzał, aby Serbowie ustanowili jakąś centralną radę, bo z jednym człowiekiem (tj. z Karadziordzie) władza rosyjska nie może prowadzić pertraktacji. W rezultacie Rosja obiecała interwencję w Stambule i udzieliła pomocy finansowej (5 tys. dukatów). Ale z tego czasu pochodzi słynny projekt Czartoryskiego o federacji europejskiej części Turcji (złożony carowi). Według tego planu federacja obejmowałaby wszystkich Słowian bałkańskich, Greków i Rumunów pod protekcją rosyjskiego cara (W przyszłości Czartoryski jako emigrant we Francji i przywódca Hotelu Lambert będzie usilnie działał nad realizacją tego projektu, z tą zasadniczą różnicą, że federacja miała być nie pod protekcją rosyjskiego cara, lecz skierowana przeciwko Rosji). W następstwie rekonesansu dyplomatycznego i nikłych nadziei na przyszłość Serbowie zdecydowali się wysłać delegację do Stambułu i rozpocząć pertraktacje z sułtanem. Przyjmowali zwierzchnictwo sułtana .iad Serbią, ale żądali, aby w miejsce wezyra w Belgradzie urzędował tylko finansowy przedstawiciel sułtana, aby Serbowie w nahijach mogli wybierać swoich kneziów, aby jeden z nich (vrhovni) urzędował stale w Belgradzie i był pośrednikiem między kneziami w nahijach a władzą sułtańską. Żądali więc autonomii, i to niezbyt szerokiej. Tymczasem w Stambule zmienił się stosunek do Serbów i do ich powstania. Wiedziano już tam o daremnych kołataniach Serbów w Wiedniu i Petersburgu, co więcej — wiedziano o nowych, zbrojonych przygotowaniach Serbów. DRUGI ETAP POWSTANIA Z wiosną 1805 r. ruszyła do Serbii armia turecka pod wodzą wezyra Niszu, paszy Hafiza, przeciwnika Serbów, z pełnomocnictwami sułtana, aby zaprowadzić natychmiast w paszałyku porządek i jeżeli trzeba będzie, zdusić zbrojnie opór serbski. W sztabie powstańczym zdecydowano walczyć i uprzedzić operację Hafiza. Zajęto Użice od strony paszałyku nowopazarskiego i rozszerzono stan posiadania na pograniczu paszałyku niskiego. Z początkiem sierpnia 1805 r. wojska powstańcze spotkały się z armią Hafiza pod Ivankovacem, na prawym brzegu Morawy. Wojskami serbskimi dowodził Milenko Stojković, ,jeden z najdzielniejszych i najwybitniejszych wojewodów, jakich w tym czasie miała Serbia". Wojska tureckie zostały rozbite, pasza Hafiz ciężko ranny. To była pierwsza bitwa powstańców z wojskami sułtana. Powstanie przybrało charakter walki narodowowyzwoleńczej. Po zwycięstwie pod Ivankovacem przyszła seria następnych sukcesów. Z początkiem 1806 r. .padł Poreć nad Dunajem w północno-wschodniej 264 części paszałyku, co wraz z opanowaniem nahiji pożarevackiej zabezpieczało powstańców od strony Dunaju. Tymczasem od południa uderzyły wojska wezyra Bośni i zostały 1 sierpnia 1806 r. rozbite przez Serbów pod Miśarem. To było największe zwycięstwo powstańców w tej wojnie. Dowodził osobiście Karadziordzie. Tego lata wojska serbskie weszły do paszałyku niskiego i po zwycięstwie pod Deligradem zagroziły samemu Niszowi. Szturm Belgradu rozpoczęto zimą 1806 r. i zakończono wzięciem miasta w grudniu, a twierdzy z początkiem stycznia 1807 r. Tego miesiąca w ręce powstańców dostał się Sabac, ostatnia twierdza w paszałyku. Kraj był wolny. WEWNĘTRZNA ORGANIZACJA POWSTANIA Zwycięstwa wysuwały na pierwsze miejsce nowe wielkie zadanie: jak urządzić wyzwolony kraj? Na jakich tradycjach i na jakich wzorach oprzeć organizację państwa? Świadomość przeszłości była mglista, znana zaledwie kilku uczonym z drugiej strony Sawy. Lud wiedział tylko tyle, ile przekazała poezja ludowa śpiewana przez wędrownych artystów. Było w niej więcej aktualnej tęsknoty za lepszym życiem niż rzeczywistych informacji. Jedną tylko miała zaletę, że opiewając bohaterską przeszłość rozbudzała dumę narodową. Ale do wykształcenia się świadomości narodowej było jeszcze daleko. W wyzwolonym kraju ujawniły się nadto tendencje partykularne. Poszczególni wodzowie (wojewodowie) na prowincji nie chcieli podporządkować się władzy centralnej. Pragnęli na swoich terenach sprawować władzę absolutną. Przed oczyma mieli tylko jeden wzór — paszów tureckich, i ich naśladowali. W szybkim czasie poprzez grabież i monopolizację w swych rękach handlu zdobyli znaczny majątek. W miejsce absolutyzmu tureckiego zaprowadzili serbski. Ludności chłopskiej nie działo się przez to lepiej. Na kolejno odbywających się skupsztynach (gdzie zbierała się starszyzna z nahiji), z których o największym znaczeniu była skupsztyna odbyta w Smederewie w listopadzie 1805 r., starano się ograniczyć władzę centralną, tj. Karadziordzia. Konflikt między naczelnym wodzem a resztą wojewodów nie został rozwiązany do końca powstania mimo najrozmaitszych prób. A więc stworzono przy Karadziordziu (i dla kontrolowania jego poczynań) Radę Rządzącą (Pravitelstvujuśćeg Sovjet), na której czele stanął mądry i doświadczony Matija Nenadović, a funkcję sekretarza sprawował Boża Grujović, wykształcony Serb z Wojwodiny. Grujović był jakiś czas profesorem uniwersyteckim w Rosji, jego koncepcje polityczne zostały uformowane pod wpływem francuskiego Oświecenia. Pragnął on zrealizować je w nowym państwie serbskim. Głównie jego zasługą był projekt konstytucji z 1807 r., według którego wszyscy obywatele mieli być równi wobec prawa, a władca ograniczony organem kontrolnym i instytucją ustawodawczą. Do takich koncepcji daleko było jeszcze ówczesnym przywódcom serbskim, wychowanym pod absolutyzmem sułtańskim. Projekt odrzucił Karadziordzie, ale nie przyjęła też i skupsztyna, wreszcie zakazał car, który był o tym informowany. Inny projekt, przyjęty przez skupsztynę, zmierzał do federalizacji kraju. 265 Każda nahija miała stanowić odrębną jednostkę, rządzić się według własnej woli, ustanawiać dla siebie prawa i zbierać podatki. Taka koncepcja odpowiadała partykularyzmowi wojewodów. Wzorem dla niej był współczesny feudalizm turecki, rozpadający się na prowincje. Karadziordzie ze zrozumiałych względów takie rozwiązanie odrzucił. Starał się on raczej podzielić nahije na mniejsze jednostki, aby tym samym ograniczyć ich znaczenie i wzmocnić władzę centralną. W rzeczywistości cała administracja kraju i polityka powstańcza skupiały się w rękach Karadziordzia. On był symbolem i faktycznym przywódcą, powoli stawał się legendą, w szczególności dla tych wszystkich chłopskich społeczności bałkańskich, które w niedalekiej przyszłości będą naśladowały Serbów. O nim pocznie lud śpiewać pieśni jak o carze Duszanie. Faktycznie pod względem fizycznym i umysłowym odpowiadał wszelkim wyobrażeniom ludowym o królu, który powinien być: największy, najdzielniejszy, najmądrzejszy. Karadziordzie był „skrajnie surowy, ale w tej surowości rozumnie oględny" (Ekmećić). Na zewnątrz budził szacunek, a nawet podziw. Pułkownik rosyjski, który z nim dłużej rozmawiał w 1807 r., zanotował słowa Karadziordzia: „Pamiętajcie, że ja niczego innego nie pragnę, jak tylko tego, abym zobaczył ojczyznę moją oswobodzoną z tureckiego jarzma, potem mogę się wyrzec wszystkiego i znowu wrócić do pługa". Z początkiem powstania nie miał ambicji zostać przywódcą narodu. Narzuciły mu to dopiero okoliczności. W ówczesnych warunkach, broniąc władzy centralnej, działał w interesie powstania i narodu. PRÓBY ROZSZERZENIA POWSTANIA Jednym z przejawów kształtowania się nowych celów powstania były próby ze strony przywódców serbskich rozszerzenia buntu na pozostałe kraje południowosłowiańskie. Chodziło przede wszystkim o sąsiednią Bośnię, Hercegowinę i Czarnogórę. Wbrew oczekiwaniom odzew nie był jednoznaczny ani natychmiastowy. Czarnogóra zajęta była przede wszystkim konfliktem z Francją. Bośnia nie miała przywódców, którzy by porwali społeczeństwo do walki za przykładem Serbów, a miejscowa ludność muzułmańska, wierna sułtanowi i swoim kapetanom, uniemożliwiała wszelkie odruchy społeczności chrześcijańskiej. Z tych samych względów nie wystąpiła czynnie Hercegowina mimo płomiennej odezwy Karadziordzia: „Bracia moi mili, już teraz czas i okoliczność, abyście się i wy oswobodzili i z nami zjednoczyli". Jednakże zwycięstwa serbskie dały powód do sporadycznych buntów chłopskich w różnych okolicach, np. w Bułgarii, paszałyku niskim, w niektórych rejonach Bośni, a przede wszystkim w Śremie i Banacie, czyli w przyszłej Wojwodinie. Wszędzie ogniska buntu były szybko gaszone (władze austriackie zakazywały kolportowania ksiąg patriotycznych i portretów cara Du-szana), ale idea serbska rozszerzała się i trafiała do świadomości mas chłopskich na całych Bałkanach. Zdawali sobie dobrze z tego sprawę Turcy i dlatego tak energicznie zabrali się do likwidacji powstania. 266 Skoro jednak stało się to na razie nieosiągalne, władze tureckie rozpoczęły pertraktacje. PRÓBY UKŁADU Z TURCJĄ Właściwie pertraktacje z Turcją ciągnęły się od początku powstania. Zrazu żądania serbskie nie wykraczały poza ramy niemożliwe do przyjęcia przez Turcje. Ale rokowania toczyły się jednocześnie z działaniami zbrojnymi. Im większe były sukcesy powstańców, tym większe stawały się ich żądania. Nie zadowalali się obietnicami sułtańskimi, żądali zwołania komisji złożonej z przedstawicieli Austrii, Rosji i Turcji. która by rozpatrzyła sprawę serbską, i takiego układu o autonomię, który by gwarantowały Rosja i Austria. Stałe rozmowy w Konstantynopolu z ramienia Serbów prowadził Petar Ićko, kupiec belgradzki, były dragoman w służbie dyplomacji tureckiej. W sierpniu 1806 r. Turcja skłonna była przyjąć niektóre warunki serbskie. Przyznawała autonomię, zgadzała się na rezydencję w Belgradzie obok paszy tureckiego vrhovniego knezia serbskiego, który miałby prawo zbierać podatki od ludności serbskiej i dysponować własnym garnizonem wojskowym w liczbie 500 ludzi. Był to tzw. pokój Ićki. Jednakże zgoda sułtańska wyrażona była tylko ustnie. Serbowie żądali fermanu sułtańskiego i gwarancji mocarstw. Pokój Ićki nie wszedł w życie. Przekreśliły go także sukcesy serbskie, o których była mowa, i rozwój sytuacji międzynarodowej. SPRAWA SERBSKA PROBLEMEM MIĘDZYNARODOWYM Do 1807 r. Serbowie nie otrzymali z zewnątrz konkretnej pomocy. Walczyli sami i sobie tylko zawdzięczali wyzwolenie kraju. Jednakże układ sytuacji międzynarodowej i wewnętrznej tureckiej obiektywnie sprzyjał serbskiemu powstaniu. Był to przecież okres wojen napoleońskich, podczas których wydarzenia serbskie toczyły się jak gdyby na marginesie wielkiego konfliktu mocarstw. Z drugiej strony Turcja Selima III przeżywała swój wielki kryzys państwowy, zakończony w 1807 r. zamordowaniem sułtana i czasowym zwycięstwem jego politycznych przeciwników. Dla powstania serbskiego najważniejsze jednak było to, że armia Napoleona stanęła na Bałkanach. Od tej pory sprawa serbska, choć stale na boku działań wojennych wielkich mocarstw, stała się automatycznie przedmiotem rozgrywek między nimi. Sprawa serbska traktowana była stale jako wewnętrzne zagadnienie Turcji i jeśli któreś z mocarstw było w wojnie z Turcją, automatycznie stawało się sojusznikiem Serbii i przeciwnie — mocarstwo, które było w sojuszu z Turcją lub tego sojuszu pragnęło, było niechętnie lub wrogo ustosunkowane do Serbów. Taka sytuacja dawała Serbom okazję do manewrów dyplomatycznych i potrafili z tego korzystać, lecz ciężar gatunkowy Serbii był zbyt mały na szali wielkich wydarzeń, by mógł przeważyć na swoją korzyść. 267 Jak powiedziano już wyżej, przywódcy serbscy od początku powstania pragnęli swoje losy związać z Austrią lub Rosją. Skoro Austria odmówiła, pozostała tylko Rosja, tradycyjnie wroga Turcji. Z końcem 1806 r. między Turcją a Rosją wybuchła wojna, sprowokowana przez dyplomację francuską. Dla Serbów otwierała się wielka szansa. To wtedy pod wpływem wydarzeń zewnętrznych odrzucili propozycje ugody z sułtanem i kończyli wyzwalanie kraju. Kiedy sułtan w marcu 1807 r. zażądał od Serbów wysłania 20 tys. wojska przeciw Rosji (w Stambule rozumiano, że zgoda Serbów wykaże ich dobrą wolę wobec sułtana), Serbowie odpowiedzieli następująco: Serbia uważa się za niezależne państwo i nie da ani daniny, ani też nie podniesie broni przeciw swojemu jednej wiary bratu i sojusznikowi. Tak więc powstańcy związali się całkowicie z Rosją. Spodziewali się od niej wiele, więcej, niż ta im w danej sytuacji dać mogła. Liczyli przede wszystkim na wysłanie wojska do Serbii. Tymczasem Rosja była jednocześnie w wojnie z Francją i front turecki był dla niej drugorzędny. Żądanej pomocy Serbowie nie otrzymali. Stało się to powodem wielkiego rozgoryczenia w Belgradzie. Karadziordzie wyrzucał Rosji, że jej nieaktywność gubi Serbię, że z powodu Rosji Serbowie zerwali układ z sułtanem, który przecież chciał ustąpić, i że wskutek związania się Serbii z Rosją Austria zamknęła granicę, czym uniemożliwiła Serbom zaopatrywanie się w broń i amunicję. W następstwie tych skarg do Serbii przybył wysłannik rosyjski, płk. Paulucci, który podpisał konwencję, nazywaną „sojuszem serbsko-rosyjskim". Serbowie poddawali się władzy rosyjskiej, prosili, aby rosyjskie garnizony obsadziły twierdze i aby wojska rosyjskie broniły granicy od strony Dalmacji. Tymczasem Rosja zawarła z Napoleonem pokój w Tylży w lipcu 1807 r., a wkrótce zawieszenie broni z Turcją. O Serbach w tych traktatach nie było wzmianki. Sytuacja ich stawała się bardzo groźna. Uratował ich na jakiś czas przewrót w Turcji, śmierć sułtana i walki wewnętrzne o władzę. Ale Serbia zaczęła słabnąć. Wyczerpał się zapał bojowy. Odżyły natomiast i wzmogły się wewnętrzne konflikty. Zazdrośni o swe wpływy i władzę wojewodowie: hajduk Yelko, Luka Lazarević, Obrenovicie, Stojković, Nenadović, Dobrjac i inni, obwiniali Karadziordzia o błędną politykę, o absolutystyczne rządy, które stały się przyczyną niepomyślnej sytuacji. Opozycję podsycał rosyjski wysłannik Konstantyn Rodofinikin. W Petersburgu zaniepokojono się tym, że Austria, chcąc osłabić wpływy rosyjskie i znając sytuację wewnętrzną Serbii, starała się przeciągnąć Karadziordzia na swoją stronę i łudziła go nadziejami. I Turcy sugerowali porozumienie. Ale skoro Serbowie po staremu żądali gwarancji mocarstw, tym razem Rosji i Francji, Turcja pertraktacje zerwała. Tymczasem nad Bosforem wzmogły się wydatnie wpływy angielskie. Wielka Brytania pracowała usilnie nad odciągnięciem Turcji od Francji i nad wywołaniem wojny rosyjsko-tureckiej. To się też stało na wiosnę 1809 r. 268 PIERWSZE SYMPTOMY UPADKU Wraz ze wznowieniem wojny rosyjsko-tureckiej ożywiła się zbrojna akcja Serbów. Powstańcy dla rozszerzenia zasięgu powstania uderzali we wszystkich kierunkach: Bośnia, Widyń, Nisz, a przede wszystkim Czarnogóra. Sam Karadziordzie poprowadził wojska na południe, by przebić się do Czarnogóry i złączyć się z jej siłami wojskowymi. Po pewnych sukcesach w sandżaku nowopazarskim Karadziordzie zmuszony był zlikwidować front, ponieważ od strony Niszu wtargnęła 40-tysięczna armia turecka i zadała cios powstańcom w bitwie nad Kamenicą koło Niszu. Niemałą winę za klęskę ponoszą skłóceni między sobą, wojewodowie, ale Karadziordzie odpowiedzialnością obarczył Rosję, która nie przysłała swych wojsk i nie udzieliła czynnej pomocy. Przedstawiciel Rosji Rodofinikin wolał nie ryzykować osobistego spotkania z wodzem serbskim i potajemnie w nocy opuścił terytorium serbskie. Tymczasem Turcy parli naprzód. Zdobyli miasta nad Morawą, opanowali Pożarevac i zagrozili samemu Belgradowi. Ostatecznie od klęski uratowała Serbów Rosja przez wzmożenie ofensywy na froncie mołdawskim, co zmusiło Turków do przesunięcia swych wojsk i powstrzymania na razie działań w Serbii. Ciężkiej sytuacji, w jakiej znalazła się Serbia, próbował zaradzić Karadziordzie w dwojaki sposób: przez reformę wewnętrzną państwa i zmianę sojuszów zewnętrznych. W myśl nowego projektu reform, którego autorem był Serb ze Śremu, Ivan Jugović, Karadziordzie otrzymał najwyższą władzę w państwie, tj. władzę monarszą. Rada Rządząca, ustanowiona w reformach z 1807 i 1808 r., została rozszerzona i podzielona na 6 ministerstw. Utworzono Sąd Najwyższy, ustanowiono stałą regularną armię, zlikwidowano nahije, domenę wojewodów, i w ich miejsce utworzono magistraty, którymi zarządzali urzędnicy płatni przez państwo. Byli nimi głównie Serbowie zza Są wy, którzy (z braku kwalifikowanych ludzi w paszałyku) obsadzili całą administrację kraju. Także i stary Dositej Obradović włączył się w szeregi powstańcze i położył w tworzącym się państwie serbskim podwaliny pod organizację oświaty. Przyjęty przez skupsztynę projekt Jugovicia zaprowadził w Serbii absolutyzm oświecony z otwartą drogą do despotyzmu. „Do tego doszło powstanie chłopskie" (Ekmećić). W POSZUKIWANIU NOWYCH SOJUSZNIKÓW Rozczarowany do Rosji Karadziordzie postanowił szukać ratunku u Napoleona, potem w Austrii, by ostatecznie wrócić znowu do Rosji. W sierpniu 1809 r. za zgodą Rady Rządzącej wysłał list do Napoleona, w którym m.in. pisał: „Sława oręża i osiągnięć Waszej Cesarskiej Mości rozniosła się po całym świecie. Narody znalazły w szczęśliwej Waszej Osobie wybawiciela i prawodawcę... Monarcho, obróć swój wzrok na Słowiano-Serbów, w których znajdziesz męstwo 269 i wierność dla Dobroczyńcy. Czas i okoliczności potwierdzą tę prawdę i udowodnią, że Serbowie są godni opieki wielkiego narodu". Dalej przywódca serbski stwierdzał, że „naród serbski w Serbii nie podlega nikomu" i że jest w prawie wybierać sobie opiekuna, i zapewniał cesarza Francuzów, że „pozostali bracia serbscy, którzy żyją w Bośni, Hercegowinie, Królestwie Węgierskim, nie pomijając Bułgarów", przyłączą się do Serbów. Prosił o pomoc finansową i o przysłanie garnizonów wojskowych. Do pertraktacji z Napoleonem upoważniony został Rada Vućinić, który z listami Karadziordzia przybył do Wiednia w momencie podpisania pokoju w Schónbrunnie między Austrią i Francją. Z Napoleonem się nie spotkał, ale z oficjalnych kół francuskich otrzymał odpowiedź, która nie całkiem była negatywna. Francuzi wyrażali uznanie dla narodu serbskiego, chociaż stwierdzali, że ze względu na Turcję, Rosję, a nawet Austrię nie mogą czynnie im udzielić pomocy, co najwyżej będą pośredniczyć w ich sprawie u sułtana. To spowodowało drugi list Karadziordzia do Napoleona już po utworzeniu przez niego „Prowincji Iliryjskich" (o czym będzie mowa niżej). Przywódca serbski podkreślał, że słusznie narody są wdzięczne cesarzowi Francuzów, „a szczególnie nowo utworzona Iliria, w której żyją nasi współrodacy", i prosił, by Napoleon podobną łaskę okazał Serbom. Vućinić przez cztery lata zabiegał o pomoc Francji i niczego nie uzyskał. Ale listy Karadziordzia do Napoleona są interesujące nie z punktu widzenia polityki zagranicznej powstania, lecz z całkiem innego powodu. Wynika z nich wyraźnie, że Serbia Karadziordzia uważała się za „naród nikomu nie podległy", że przywódcy serbscy mieli już świadomość, iż w Bośni, Hercegowinie i w częściach Królestwa Węgierskiego żyją Serbowie, którzy się z nimi złączą, i wreszcie, że traktowali Ilirię napoleońską za kraj, w którym „żyją ich [Serbów] współrodacy". Z punktu widzenia państwowości serbskiej i idei jugosłowiańskiej ta świadomość była najcenniejszą zdobyczą powstania. Powstania, które wkrótce upadło, ale zdobytej świadomości nie dało się już zniszczyć. Po niepowodzeniach z Napoleonem równie daremne były próby pozyskania Austrii. W tym czasie monarchia habsburska była całkowicie związana z Francją. Otwarcie własnej polityki zagranicznej prowadzić nie mogła. Sprawa serbska interesowała czynniki wiedeńskie pod tym kątem tylko, aby z Serbii wyprzeć wpływy rosyjskie. Nawet za cenę Belgradu, który Serbowie jej ofiarowywali, nie chciała się podjąć interwencji. Pozostała więc tylko Rosja. Z nią do końca związali swe losy powstańcy. UPADEK POWSTANIA Nastroje w Serbii znane były w Petersburgu. Stąd też i decyzja, aby wysłać nad środkowy Dunaj 2 500 żołnierzy, którzy rozwiązaliby 270 problem od strony propagandowej. Istotnie, przybycie Rosjan podniosło nastroje. Wspólnie odniesiono parę sukcesów w mniej znacznych potyczkach z Turkami. Z początkiem 1811 r. w twierdzach Belgradu, Sabaca i Deligradu stanęły załogi rosyjskie. Prorosyjscy przeciwnicy Karadziordzia tryumfowali. Jego koncepcja wiązania się z Napoleonem politycznie przegrała. Gorzej, że nikt z wojewodów ani sam Karadziordzie nie wierzył we własne siły, jak było przecież na początku. Tymczasem Rosja jakoś wojny z Turcją wygrać nie mogła. Najpierw prowadziła ją nieudolnie (co tak bardzo niepokoiło Serbów), a kiedy się za dowództwa Bagrationa poprawiło, Napoleon rozpoczął swą wielką wojnę. Pospiesznie musiała więc Rosja zawrzeć pokój z Turcją. Dla Serbów była to klęska. Pokój bukareszteński z 28 maja 1812 r. w sprawie serbskiej postanawiał w głośnym paragrafie ósmym co następuje: Turcja w swojej szlachetności udzieli całkowitej amnestii; Serbowie zniszczą wszystkie umocnienia, które w czasie powstania zbudowali przeciw Turkom, a do pozostałych twierdz wejdą wojska tureckie; co do rodzaju autonomii i jej warunków, Turcja porozumie się z narodem serbskim. O przywódcach powstania, tj. o rządzie serbskim, nie wspomniano, nie określono też obszaru, który by miał otrzymać autonomię. Teraz wydarzenia potoczyły się w jednym tylko kierunku. Przywódcy serbscy nie znali warunków traktatu, a kiedy się o nich dowiedzieli od Turków, broni nie złożyli, walczyli dalej. Sami więc odrzucali rozmowy z władzami sułtańskimi. Nad Bosforem tego rodzaju postawa Serbów budziła tylko zadowolenie. Przecież nie spieszono się tam do rozmów z rają. Sułtan, śledząc pilnie kampanię napoleońską w Rosji, czekał na odpowiedni moment i nie pozwalał okolicznym paszom uderzyć przedwcześnie na Belgrad. Dopiero kiedy szale wielkiej wojny przechyliły się na korzyść Rosji, sułtan, by uprzedzić ewentualne wystąpienie Rosji w sprawie serbskiej na przyszłej konferencji pokojowej, postanowił postawić Europę w sprawie serbskiej wobec faktu dokonanego. W lecie 1813 r. trzy armie tureckie od strony Bośni, Niszu i Widynia uderzyły na Serbię. Do ostatniej chwili trwał opór powstańców. 3 października 1813 r. Turcy weszli do Belgradu. Tego samego dnia Karadziordzie przeszedł na drugą stronę Sawy. Wraz z nim chroniła się w Austrii większość wojewodów i wielotysięczne rzesze ludności. W kraju pozostał jeden z przeciwników Karadziordzia, wojewoda Miłosz Obrenowicz (Miloś Obrenović). Na wieść o wzięciu Belgradu w stolicy nad Bosforem przez trzy dni po trzy razy dziennie bito z dział. Tak upadło największe powstanie chłopskie na Bałkanach, trwające 9 lat. Już to, że główną, a właściwie jedyną siłą powstania byli chłopi, wybija charakter socjalny tego ruchu na pierwsze miejsce. Chodziło przecież nie tylko o obalenie samowoli janczarów, lecz o cały system feudalny, czyli szło o prawa do egzystencji chłopów, którzy nie chcieli już być rają w państwie sułtana. Myśl niezależności Serbii zrodziła się w następstwie rozpoczętej walki jako konieczność i warunek obalenia systemu timarów. 271 W latach 1807—1813 idea serbska, znowu z konieczności i pod wpływem otaczających Serbię wydarzeń, przybrała szerszy charakter, stała się ideą wyzwolenia wszystkich ludów bałkańskich. Do świadomości takiej doszli przywódcy powstania w toku działań zbrojnych, ale od początku świadomość taka istniała u grupy inteligencji, w szczególności u Serbów austriackich (Wojwodina). Nie było rzeczą przypadku, że właśnie w tym czasie uczestnik powstania Vuk Stefanović Karadżić, Serb wojwodiński. rozpoczął swą walkę o unowocześnienie języka ludowego, który by był rozumiany przez szerokie kręgi społeczeństwa. Okres pierwszego powstania serbskiego, zwanego w uproszczeniu powstaniem Karadziordzia, był więc ważnym etapem w dziejach walki narodowowyzwoleńczej ludów bałkańskich w ogóle, a Słowian Południowych w szczególności. Lecz w tym samym czasie, kiedy ogień powstańczy ogarniał Szumadię i cały paszałyk belgradzki, na drugim krańcu zasięgu etnicznego Słowian Południowych utworzony zostaje przez Napoleona nowy ośrodek polityczny o nazwie Provinces Ilyriennes, czyli Iliria. „ILIRIJA OŻIVLJENA". UPADEK REPUBLIKI WENECKIEJ W inny sposób niż na terytorium serbskim dokonywały się z początku XIX w. zmiany w krajach chorwackich i słoweńskich dzisiejszej Jugosławii. Losy tych ziem związane były ściśle z marszem Francuzów na wschód i uzależnione od wyniku kolejnych wojen austriacko--francuskich. Pierwszym faktem o wielkim znaczeniu była likwidacja starej Republiki Weneckiej na mocy traktatu austriacko-francuskiego, podpisanego w Campo Formio w 1797 r. Od tego momentu posiadłości południowosłowiańskie byłej Republiki św. Marka przejęła na jakiś czas monarchia habsburska. Ściślej — zajęła Istrię z wyspami kwarnerskimi i Dalmację z Boką Kotorską, tj. około 11 tys. km2 i blisko pół miliona ludności. W ten sposób z trzech zaborców pozostało dwóch: Turcja i Austria. Od Campo Formio po rok 1805 do pokoju w Preszburgu trwa pierwsza austriacka okupacja Dalmacji. Spuścizna po Republice Weneckiej, zwłaszcza w Dalmacji, przedstawiała obraz żałosny. Była to ziemia biedna, zaniedbana gospodarczo i kulturalnie, bez dróg i bez szkół. Element uprzywilejowany stanowiła ludność włoska mieszkająca głównie w miasteczkach. Ludność chorwacka i serbska stała na najniższym szczeblu drabiny społecznej. Władze austriackie odrzuciły koncepcje chorwackie, by zgodnie z prawem historycznym włączyć Dalmację do chorwackiej Banowiny, i utrzymały dotychczasowy polityczny i społeczny układ. W dalszym ciągu poza obrębem administracji austriackiej pozostała Republika Dubrownicka i miniaturowa, bo licząca około 250 km2, położona na wschód od Splitu Republika Poljica, równie jak Dubrownik zhołdowana Turcji. 272 ZMIANY PO 1805 ROKU Zwycięzca spod Austerlitz, cesarz Francuzów Napoleon I, odebrał Austrii na mocy pokoju w Preszburgu posiadłości przyznane jej traktatem w Campo Formio i wcielił ten obszar do Królestwa Włoskiego, którego sam był królem. Od tego momentu losy tych ziem południowo-słowiańskich pozostawały w rękach Napoleona aż do jego upadku. Ale nie całą spuściznę po Austriakach udało się Napoleonowi włączyć do Królestwa Włoskiego, bo Bokę Kotorską obsadziła flota rosyjska i oddała Czarnogórze, której władyka Piotr I Petrović Njegos. sprzymierzony z Rosją i przez nią wspierany, wypowiedział Francji wojnę. Układ sił międzynarodowych pozwolił mu na utrzymanie Boki aż do traktatu w Tylży w 1807 r., kiedy car Aleksander nakazał władyce zwrócić Bokę Napoleonowi. Trzeba tu zaznaczyć, że dużo aktywności i zrozumienia dla sprawy Czarnogóry i rozszerzenia jej granic (poprzez zajęcie Boki Kotorskiej) do Morza Adriatyckiego wykazał ks. Adam Czartoryski, ówczesny sternik polityki zagranicznej Rosji. To on wysyłał agentów do Czarnogóry i zachęcał władykę do zajęcia Boki Kotorskiej. Nieco później. bo w 1806 r., snuł plany utworzenia między posiadłościami Francji i Turcji państwa buforowego, w którego skład weszłyby: Hercegowina, Czarnogóra z Boką Kotorską i Dubrownik, i otrzymałyby status, jakim cieszyła się od dawna Republika Dubrownicka, a świeżo Wyspy Jońskie. Wojska rosyjskie zajęły jeszcze w tym rejonie wyspę Korćulę i planowały wraz z Czarnogórą zajęcie Dubrownika. Ale uprzedził ich gen. francuski Lauriston. który 26 maja 1806 r. wkroczył z wojskiem do sławnej Republiki św. Błażeja. W ten sposób po Republice Weneckiej upadła i Republika Dubrownicka, chociaż formalnie likwidacja nastąpiła dopiero 1 stycznia 1808 r., kiedy to obszar ten wcielono do Dalmacji, a przez nią do Królestwa Włoskiego. Rządy francuskie w Dalmacji, choć nieżyczliwie przyjęte przez lud i wpływowych tam franciszkanów, nie były niekorzystne dla tego dotychczas zaniedbanego kraju. Napoleon ustanowił dwie władze: wojskową, którą oddał gen. Augustowi Marmontowi, i cywilną, którą powierzył ruchliwemu Wenecjaninowi Vincenzo Dandolo. Ten ostatni jako generalny gubernator (providur) stał na czele prowidurii, podlegającej bezpośrednio wicekrólowi włoskiemu, tj. Eugeniuszowi Beauharnais. Kraj podzielony został na 4 dystrykty: zadarski, sibenicki, splicki i makarski. Dystrykty dzieliły się.na kantony, a te na gminy. Czyli został wprowadzony francuski system administracyjny. Ważniejsze jednak było to, że Dalmacja jako pierwsza z krajów południowosłowiańskich zetknęła się z nowoczesnym życiem społecznym i administracyjno-politycznym. Dandolo rozpoczął swoje urzędowanie od proklamacji w języku włoskim i chorwackim, zapowiadając w niej zaprowadzenie sprawiedliwej administracji, sądownictwa, rozwój handlu i szkolnictwa. Francuzi nie zastali szkół w Dalmacji. Dandolo utworzył 19 szkół ludowych dla chłopców i 14 dla dziewcząt, a oprócz tego 6 gimnazjów, 4 seminaria duchowne, 273 2 wyższe szkoły w Zadarze i Splicie. Językiem wykładowym w szkołach średnich i wyższych był włoski, a w szkolnictwie ludowym także i chorwacki. Za jego rządów zaczął wychodzić ,.Il Regio Dalmata— Kraglski Dalmatin", pierwsza chorwacka gazeta. Zasługą rządów francuskich była też budowa dróg, co było warunkiem rozwoju życia gospodarczego i kulturalnego kraju. PROWINCJE ILIRYJSKIE Tymczasem po następnej wojnie z Austrią Napoleon dokonał nowych zmian w tym rejonie. Bezpośrednio po podpisaniu pokoju w Schónbrunnie specjalnym dekretem z 14 października 1809 r. powołał do życia tzw. Provinces Ilyriennes, czyli po prostu jednostkę administracyjną pod nazwą Prowincji Iliryjskich, w skrócie Iliria. Nazwa wyrażała zamiłowanie Napoleona do tradycji rzymskich i do tych tradycji istotnie wracała. Zresztą nazwą taką, jak już o tym była mowa, określano wówczas Słowian Południowych i sami oni uważali się za potomków Ilirów. Iliria napoleońska obejmowała całą Dalmację z Boką Kotorską. Istrię z Księstwem Gorycji, okręg i miasto Triest, część Karyntii (okręg Villach), Krainę, część Chorwacji na południe od Sawy do ujścia Uny (także i Pogranicze Wojskowe wzdłuż granicy z Bośnią), Rijekę i chorwackie Primorje. Cały ten obszar wynosił blisko 55 tys. km2 i liczył prawie półtora miliona ludności, w tym 90% słowiańskiej, tj. słoweńskiej, chorwackiej i serbskiej. Była to więc miniaturowa Jugosławia, choć pod inną nazwą i obcym zarządem. Napoleon stwarzał Ilirię z ważnych dla siebie powodów: aby mieć Austrię stale na oku („Iliria — mówił — jest strażą postawioną u wrót Wiednia"), aby otworzyć drogi dla handlu francuskiego przez Bośnię do Salonik i wreszcie, aby uniemożliwić handel Anglii z Europą Południowo-Wschodnią. Stolicą kraju została słoweńska Lubiana. Tam urzędował gubernator z nieograniczoną władzą; został nim marszałek A. Marmont, już wówczas ,.duc de Raguse". Kraj podzielono na 6 prowincji: Kraina. Karyntia. Istria, cywilna Chorwacja, Dalmacja i Dubrownik. Chorwackie Pogranicze Wojskowe pozostało w dawnej formie, gdyż według wyrażenia Marmonta „było pomyślane [przez Austriaków] głęboko i zaiste genialnie". Komendant Pogranicza podlegał również gubernatorowi. Podobnie jak w Dalmacji, Francuzi rozbudowali szkolnictwo. Utworzyli więc 25 niższych gimnazjów. 9 liceów, 2 centralne i wyższe szkoły w Lublanie i Zadarze, seminaria duchowne i całą sieć szkół ludowych. Językiem nauczania był język ojczysty w szkolnictwie ludowym i w gimnazjach niższych, natomiast w liceach i wyższych uczelniach obowiązywał francuski lub włoski. Marmont chciał wprowadzić w Ilirii narzecze dubrownickie jako obowiązujący język ojczysty dla całego kraju, ale sprzeciwili się temu Słoweńcy, wychodząc z założenia, że narzecze to nie jest zrozumiałe dla ludu słoweńskiego. Pozostały więc w użyciu na terenach słoweńskich język słoweński, a na chorwackich — chorwacki. 274 W tych językach wydawano gazety i ogłaszano komunikaty rządowe. Dziełem administracji francuskiej była budowa dróg, z których do najważniejszych strategicznie i gospodarczo należały: droga Rijeka— Karlovac i droga przez Dalmacje. Jeśli do tego doda się wprowadzenie Kodeksu Napoleona, który dawał wolność osobistą, religijną i nowoczesne prawo cywilne, to w pełni uzasadniony wydaje się radosny wiersz poety słoweńskiego Walentego Vodnika pt. Ilirija ożivljena. Ale władza francuska, jak wszędzie, tak i na tym terenie, wprowadzając nowoczesny system społeczno-polityczny i tzw. później idee napoleońskie, tj'. narodowe, dawała się okrutnie we znaki ludności, którą gnębiła nadmiernymi podatkami i restrykcjami. Katolickim społecznościom nie podobała się też wolnomyślność i indyferentyzm religijny Francuzów. Z tych powodów trudno stwierdzić, by rządy francuskie cieszyły się tam popularnością. Toteż niejednokrotnie z radością witano w Ilirii wkraczające jesienią 1813 r. wojska austriackie po załamaniu się imperium Napoleona. Jednak ten krótki okres panowania francuskiego, kiedy ludność zacofanych krajów mogła zetknąć się z wyższą cywilizacją i wchłonąć, choćby w części, wielkie idee Rewolucji Francuskiej, był bardzo istotny i ważny dla przyszłego rozwoju społecznego, kulturalnego i narodowego tego obszaru. Obok powstania Karadziordzia był to drugi czynnik. który wpływa na budzenie się świadomości narodowej i kładł podwaliny pod budowę przyszłej Jugosławii. Że tak było rzeczywiście, świadczy choćby to, że jednocześnie w tym samym okresie pojawiają się z różnych stron południowosłowiańskich koncepcje utworzenia wspólnego państwa. I tak z planami takimi występowali: Serb wojwodiński Sava Tekelija, Słoweniec Kobencl i władyka czarnogórski Piotr I Njegoś. inspirowany, jak już mówiliśmy, przez ks. Adama Czartoryskiego. Po odejściu Francuzów Austriacy, zaprowadzając swój ład społeczny i administracyjny (wsteczny i antynarodowy), nie zlikwidowali jednak pojęcia Ilirii. Utworzyli tzw. Królestwo Iliryjskie w nieco szerszych granicach niż Iliria napoleońska, ale bez Dalmacji, które przeciwstawiali tendencjom liberalistycznym Węgrów i ich pędowi ku Morzu Adriatyckiemu. Formacją tą, choć czysto administracyjną, rozbijali jedność terytorialną Chorwacji i Korony Węgierskiej, co było sprzeczne z sankcją pragmatyczną. Wskutek protestów Chorwatów władze wiedeńskie oderwały w 1822 r. od Królestwa Iliryjskiego obszary chorwackie, włączając je z powrotem do Korony św. Stefana. Na terenach słoweńskich ten twór Habsburgów pozostał aż po rok 1849, a tytuł króla iliryjskiego utrzymali Habsburgowie do 1918 r. Do 1918 r. Dalmacja, nie złączona z Chorwacją, pozostała w ramach monarchii habsburskiej jako jej wydzielona prowincja. Już wtedy, od kongresu wiedeńskiego 1815 r., koła wojskowe austriackie rozumiały strategiczne znaczenie Dalmacji i nie zezwalały na zmianę statusu tego kraju, mimo uporczywych żądań Chorwatów. Warto jeszcze dla zakończenia tego okresu dodać, że po upadku Napoleona Czarnogóra ponownie w 1814 r. zajęła Bokę Kotorską. co było dla niej warunkiem 275 egzystencji politycznej, ale musiała się stamtąd wycofać na kategoryczne polecenie cara Aleksandra I. Boke zajęli Austriacy i wcielili do prowincji dalmatyńskiej. DRUGIE POWSTANIE SERBSKIE W 1813 r. upadło pierwsze powstanie serbskie, na przełomie 1813 i 1814 r. została zlikwidowana napoleońska Iliria, w 1815 r. podpisano traktat wiedeński ustanawiający nowy ład, a właściwie przywracający stary porządek w Europie, i w tym samym 1815 r. wybuchło drugie powstanie serbskie, zwane od przywódcy powstaniem Obrenowicza. Podobnie jak w 1804 r. i tym razem wybuch powstania został wywołany terrorem tureckim. Pasza Sulejman Skopljak, wezyr belgradzki znany z okrucieństwa, mówił wyraźnie, że jego celem jest wytępienie ludności serbskiej, aby już nigdy więcej nie mogła powstać przeciw władzy sułtańskiej. Tylko jednego dnia październikowego w 1813 r. na targu belgradzkim sprzedano do Turcji 1800 kobiet i dzieci serbskich. Dziesiątkowana ludność serbska, pozbawiona przywódców, przeżywała jeden z najstraszniejszych okresów swoich dziejów. W Zemunie, po stronie austriackiej, próbował się organizować nowy ruch z pomocą Rosji, której prestiż po upadku Napoleona ogromnie wzrósł. Wszelkie próby interwencji rosyjskiej torpedowała Austria. Ale Metternich wpływał na władze tureckie, aby złagodziła swój stosunek do Serbów. W tych okolicznościach wystąpił Miłosz Obrenowicz. jeden z byłych wojewodów, przeciwnik Karadziordzia, podobnie jak on handlarz wiejski, nie pozbawiony talentów dyplomatycznych dobry organizator. Nie opuścił on kraju po upadku pierwszego powstania i pilnie obserwował wydarzenia. Jego polityka polegała przede wszystkim na znalezieniu modus vivendi z władzami okupacyjnymi. Ogłosił, że Serbia nie powstanie dopóty, dopóki nie przyjdzie konkretna pomoc ze strony Rosji. Pasza Sulejman uznał to za pogodzenie się Serbów z rzeczywistością i mianował Obrenowicza kneziem nahiji kragujevackiej. Był to pierwszy krok na drodze błyskawicznej kariery Obrenowicza. W krótkim czasie dał on też paszy Sulejmanowi dowody swej lojalności. Kiedy na pograniczu austriackim w 1814 r. zrozpaczona ludność serbska chwyciła ponownie za broń, Obrenowicz uważając, że nie nadeszła jeszcze właściwa pora, przyłączył się do akcji pacy-fikacyjnej podjętej przez Sulejmana. Ten jednakże wykorzystał nowy bunt Serbów i wzmógł terror. Postanowił przede wszystkim zlikwidować wszystkich potencjalnych przywódców serbskich, nie rozróżniając między lojalnymi i nielojalnymi. W tej sytuacji Obrenowicz, niepewny również własnego życia, postanowił stanąć na czele nowego powstania ludności serbskiej. W kwietniu 1815 r. krótka narada przywódców serbskich w Takovie zdecydowała o wybuchu. Faktycznie w 1815 r. powtórzyła się sytuacja z 1804 r. Serbowie nie powstali przeciw władzy sułtańskiej, lecz przeciwko okrucieństwom wezyra belgradzkiego. Ale Miłosz był obrotniejszy niż Karadziordzie 276 i sytuacja międzynarodowa była dla nowego powstania przychylniejsza. Na wieść o wybuchu powstania sułtan wysłał przeciw Serbom dwie armie, paszy rumelijskiego Maraszliego i wezyra Bośni Kurszida. Miłosz nie miał złudzeń co do własnych sił, zaczął więc lawirować. Po opanowaniu przez powstańców miasta Pożarevac rozpoczął pertraktacje z oboma wodzami tureckimi. Tymczasem Rosja interweniowała w Stambule. Zażądała wstrzymania ofensywy przeciwko Serbom, rozpoczęcia z nimi pertraktacji i zagroziła wojną. Po wojnach napoleońskich pozycja Rosji była zbyt silna w Europie, aby nad Bosforem można było zlekceważyć jej ostrzeżenia. Zresztą i Metternich nakłaniał sułtana do ustępstw. Sułtan nakazał zatrzymanie ofensywy. Odwołał paszę Sulejmana i na jego miejsce mianował wezyrem Belgradu paszę Maraszliego. Miłosz wysłał delegację do Stambułu zapewniając władze tureckie o swojej lojalności. W parę miesięcy od wybuchu powstania sytuacja w Serbii uległa uspokojeniu. Miłosz nie żądał wiele, zadowalał się obietnicami. W tej polityce wykazał duże zdolności, umiał osiągać rzeczy możliwe. Wprawdzie paszałyk pozostał nadal turecki, ale władze tureckie zmuszone były tolerować Miłosza jako faktycznego przywódcę Serbów i ich naczelnego knezia. Wynikało to z układu, na razie tylko ustnego, 277 między Maraszlim a Miłoszem. U boku wezyra utworzono Narodową Kancelarię Serbską, która dla ludności serbskiej spełniała funkcje najwyższej instytucji administracyjnej i sądowniczej. W ręce kneziów oddano ściąganie podatków od ludności serbskiej. Równało to się temu, że pośrednikiem między Serbami a wezyrem był Miłosz. Potrafił on tę sytuację należycie wykorzystać w interesie własnym, ale i w interesie Serbii. Za pomocą korupcji opanował powoli sytuację w kraju, wydzierał Turkom stanowiska w administracji i obsadzał je swoimi ludźmi, a nawet dysponując finansami uzależniał od siebie wezyra. Jednakże była to sytuacja tymczasowa, nie zabezpieczona żadnym aktem prawnym. Sułtan mógł w każdej chwili odwołać Maraszliego i tym samym przekreślić wszystkie osiągnięcia Miłosza. NA DRODZE KU NIEZALEŻNOŚCI Miłosz, w przeciwieństwie do Karadziordzia, prowadził konsekwentną politykę prorosyjską. Rosji zawdzięczał swoją pozycję w kraju i od niej tylko oczekiwał pomocy w uregulowaniu i zabezpieczeniu swojej władzy. W tym celu wysłał do Petersburga jako stałego swojego przedstawiciela Mihailo Germana i odrzucał wszelkie próby kontaktowania się z Wiedniem. Rozprawiał się w sposób bezwzględny ze swoimi rywalami, którzy, jak Petar Moler, Pavle Cukić i Melentije Nikśić, przyszli ze Śremu i kontaktowali się bezpośrednio z Maraszlim. Miłosz kazał ich wymordować, z czego chwalił się przed Germanem, i kazał zameldować w Petersburgu. Taki sam los spotkał Karadziordzia. 278 Narodowy przywódca Serbów z pierwszego powstania przebywał po tragicznym 1813 r. najpierw w Austrii, później w Rosji. Na terenie Besarabii wszedł w kontakty z grecką Heterią i opanowany przez jej wielkie hasła postanowił wrócić do kraju w 1817 r. Zamierzał wywołać wielkie powstanie narodowe Serbów, które byłoby częścią powszechnego, antytureckiego powstania na Bałkanach. W akcję tę chciał wciągnąć także Miłosza i rozpoczął z nim, już z ziemi serbskiej, tajne pertraktacje. Tymczasem Miłosz, zamiast pozytywnej odpowiedzi, nasłał siepaczy i głowę Karadziordzia odesłał sułtanowi. Doczekał się za to obietnicy nadania mu tytułu księcia. Niezależnie od wkradania się Miłosza w łaski sułtana sprawa serbska rozstrzygała się na arenie międzynarodowej. W latach dwudziestych XIX w. wielki kryzys międzynarodowy, wywołany sprawą grecką, doprowadził do zaostrzenia stosunków rosyjsko-tureckich. W 1826 r. car Mikołaj I wymusił na Turcji, osłabionej wewnętrznymi konfliktami, konwencję w Akermanie. W rozwoju sprawy serbskiej był to układ o wielkim znaczeniu. W punkcie 5 konwencji postanawiano, że Turcja w ciągu 18 miesięcy przyzna Serbii autonomię („l’independence de son administration interieure"). Miłosz na wieść o układach akermańskich zwołał skupsztynę i przeprowadził na niej wybór siebie na dziedzicznego księcia Serbii. Turcja ustępowała Rosji w sprawie serbskiej, licząc na ustępstwa rosyjskie w sprawie greckiej. Tymczasem sprawa grecka komplikowała się i w rezultacie doprowadziła do wybuchu wojny rosyjsko-tureckiej w 1828 r. Miłosz nie wystąpił czynnie w czasie wojny. Czekał na jej wyniki. Tymczasem armia rosyjska dotarła do wrót Konstantynopola. Pokój w Adrianopolu 1829 r. postanawiał w sprawie serbskiej: Turcja ma wypełnić paragraf 8 traktatu bukareszteńskiego z 1812 r. i 5 punkt konwencji akermańskiej z 1826 r., ponadto ma przyłączyć do Księstwa Serbskiego 6 nahiji, które wchodziły do Serbii w okresie powstania Karadziordzia. Traktat adrianopolski był jednym z najważniejszych aktów prawnych w dziejach Serbów w XIX w. Na jego mocy powstało autonomiczne Księstwo Serbskie pod zwierzchnictwem sułtana i protektoratem Rosji. Specjalnym aktem prawnym (hatt i szerif) z 1830 r. sułtan wypełniał zobowiązania traktatu adrianopolskiego w sprawie Księstwa Serbskiego. a innym aktem prawnym (berat) z tegoż roku ustanawiał Miłosza Obrenowicza dziedzicznym księciem Serbii. W 1833 r. wytyczono granicę Księstwa, włączając do niego owe 6 nahiji. W tych granicach Księstwo Serbskie pozostało aż do pokoju berlińskiego z 1878 r. Obszar autonomicznego Księstwa Serbskiego wynosił teraz 37400 km-. Takim rezultatem zakończyła się era powstań serbskich. Na Bałkanach, obok Królestwa Greckiego, powstało państwo serbskie, jeszcze Turcji zhołdowane, ale z własnym, rodzimym księciem na czele, z własną armią i własnym rządem. Wśród narodów południowosłowiańskich Serbowie pierwsi, nie licząc maleńkiej Czarnogóry, osiągnęli status własnej państwowości. Dla dalszego rozwoju idei jugosłowiańskiej, zaczętej powstaniem Karadziordzia i utworzeniem Ilirii napoleońskiej, 279 był to fakt o wielkim znaczeniu na przyszłość. Prawda, że powstaniu Księstwa Serbskiego sprzyjała sytuacja międzynarodowa i że bez obcej pomocy trudno by było osiągnąć hatt-i szerif z 1830 r., ale utworzenie Księstwa było przede wszystkim zasługą samych Serbów, którzy w najtrudniejszych warunkach podjęli żagiew buntu przeciw sułtanowi i z bronią w ręku osiągali niezależność. Poprzez chłopską rewolucję wiodła droga do własnej państwowości. Przykład serbski będą w przyszłości naśladowały inne ludy bałkańskie. Dla Serbów rozpoczął się nowy etap walki o pełną niezależność i o organizację państwa, która miała przynieść jeszcze wiele dramatycznych konfliktów wewnętrznych. W czasie kiedy tworzą się zręby serbskiej państwowości, wszystkich Słowian Południowych ożywia idea odrodzenia narodowego, która hasła wspólnoty złączy z już dokonanymi osiągnięciami politycznymi i z dalszymi przemianami społecznymi. III. ODRODZENIE NARODOWE. ILIRYZM UWAGI OGÓLNE ODRODZENIE narodowe w krajach Europy Środkowej miało różne formy i nie przebiegało równocześnie. Zależało to od stopnia rozwoju społecznego i gospodarczego, od ogólnego poziomu kulturalnego, nasilenia wpływów obcych środowisk kulturalnych i wreszcie od presji czynników politycznych, wywołujących w społeczeństwach zagrożonych odruch samoobrony. Inaczej też kształtowało się pojęcie narodu w krajach o wielkich tradycjach historycznych i państwowych, na przykład we Francji, gdzie pojęcie państwa francuskiego utożsamiało się z pojęciem narodu francuskiego, a inaczej w rozbitych pod względem państwowym Niemczech, gdzie język niemiecki decydował o przynależności do narodu niemieckiego. W Europie Środkowej wzór francuski starali się naśladować Węgrzy, narzucając pojęcie narodu węgierskiego wszystkim obcym pod względem etnicznym mieszkańcom historycznej Korony Węgierskiej. Przywódcy węgierscy szermowali pojęciem historycznym i państwowym, podczas gdy broniące się przed madziaryzacją ludy niemadziarskie odwoływały się do własnych języków, wyrażających ich odrębność od narodu węgierskiego. Te właśnie różnice pojęć, obok spraw społecznych i politycznych, wywołały konflikt narodowościowy między Węgrami a Serbami i Chorwatami. Im mocniejszy był nacisk węgierski, tym silniejszy stawał się opór narodowości niemadziarskich, tym szybciej rodziła się ich świadomość narodowa. Narody dzisiejszej Jugosławii musiały się bronić nie tylko przed madziaryzacją, ale także przed germanizacją na terenie Słowenii i wpływami włoskimi w Dalmacji. Stosunkowo najmniej zagrażało pod tym względem Imperium Osmańskie gdyż tam różnice religijne rozdzielały wyraźnie ludność słowiańską od Turków. Proces islamizacji ludności serbskiej w Bośni przyczynił się do znacznego opóźnienia rozbudzenia się świadomości narodowej na tym terenie. CECHY ODRODZENIA NARODOWEGO U SŁOWIAN POŁUDNIOWYCH Wśród Słowian Południowych początki budzenia się świadomości narodowej sięgają wieku Oświecenia. Wystarczy tu przypomnieć działalność Dositeja Obradovicia wśród Serbów. Następna generacja budzicieli narodowych była już znacznie liczniejsza. Znana jej była historiozofia filozofa niemieckiego Johanna Gottfrieda Herdera, który głosił, że język 281 określa naród, że należy się do takiego narodu, jakim językiem się mówi. Z czasem do teorii Herdera doszły nowe, zrodzone już na gruncie słowiańskim, a więc przede wszystkim teoria wzajemności słowiańskiej, głoszona przez Jana Kollara i jego zwolenników. Również i polska literatura romantyczna docierała do Słowian Południowych i oddziaływała twórczo na młodych poetów, jednocześnie działaczy politycznych. Na budzenie się świadomości narodowej Słowian Południowych wpływał decydująco rozpad feudalizmu w monarchii habsburskiej, coraz silniejsza emancypacja warstwy chłopskiej, podstawy etnicznej narodów południowosłowiańskich, wreszcie powstania chłopów serbskich w Szumadii i utworzenie Ilirii napoleońskiej. Nie było rzeczą przypadku, że odrodzenie narodowe zostało rozbudzone wcześniej u Serbów wojwodińskich i Słoweńców z Krainy niż u Chorwatów, stojących na uboczu tych dwóch wielkich wydarzeń w świecie południowosłowiańskim i sterowanych przez konserwatywną szlachtę. Ale za to Chorwaci, mający tradycje działania politycznego (i największe ku temu możliwości), pierwsi stworzyli koncepcję politycznego zjednoczenia wszystkich Południowych Słowian. Była to koncepcja ruchu iliryjskiego, czyli chorwackiej odmiany odrodzenia narodowego. Ruch odrodzeniowy był wszędzie ruchem demokratycznym. Był działaniem dla ludu i prowadzonym przez inteligencję w większości pochodzenia ludowego. Tak było u Serbów i Słoweńców. U Chorwatów natomiast włączyła się także i szlachta, ale tylko jej część liberalna. Konserwatyści broniący systemu feudalnego, byli wrogo ustosunkowani do ruchu odrodzeniowego jako liberalnego i ludowego, niosącego z sobą rewolucję społeczną. Ludowość była więc cechą charakterystyczną ideologii odrodzeniowej. Walka o język zrozumiały dla ludu lub o podniesienie języka ludowego do rangi języka literackiego wysunęła się na pierwsze miejsce, stała się najważniejszym i najpilniejszym zadaniem działaczy odrodzenia narodowego. U SERBÓW U Serbów ogniskiem, skąd wyszedł ruch odrodzeniowy, była późniejsza Wojwodina. Pierwsze hasła rzucił tam Dositej Obradović w okresie Oświecenia. Lecz tym, który zrealizował idee Obradovicia i rozwinął ruch narodowy, był Vuk Stefanović Karadżić (1787—1864). Pochodził z chłopskiej rodziny z zachodniej Serbii, jako młody człowiek uczestniczył w powstaniu Karadziordzia, a później będzie służył swoim doświadczeniem i wiedzą młodemu państwu serbskiemu. Po upadku pierwszego powstania serbskiego przebywał jakiś czas w Wiedniu, gdzie spotkał się z uczonym słoweńskim Jernejem Kopitarem. Za jego zachętą wydał w 1814 r. zbiór pieśni serbskich, które swoim pięknem i oryginalnością zachwyciły całą Europę. Tłumaczyli je Goethe, Prosper Merimee, Puszkin, Walter Scott, pod ich wrażeniem był Mickiewicz. W tym samym 1814 r. ogłosił drukiem ortografię języka serbskiego według wymowy prostego ludu (Pismenica srpskog jezika po govoru prostoga naroda). 282 W cztery lata później, w 1818 r., wydał jeszcze Słownik serbski (Srpski rjećnik), fundamentalne dzieło dla rozwoju serbskiego języka literackiego. Zasługa Karadżicia polegała przede wszystkim na zerwaniu z martwym językiem liturgicznym, tzw. słowiano-serbskim, i wprowadzeniu do literatury języka ludu. Za podstawę zreformowanego języka literackiego przyjął dialekt ludowy ze wschodniej Hercegowiny (tzw. gwarę sztokawską), używany przez wszystkich Serbów i znaczną część Chorwatów. Zreformował cyrylicę przez dodanie szeregu nowych znaków dla oddania każdego dźwięku. W ogóle zastosował pismo fonetyczne, co wyraził powiedzeniem: „pisz, jak mówisz, i czytaj, jak napisano". W takim języku wydał pieśni serbskie i pisał swoje teoretyczne i polemiczne artykuły. Wprawdzie na oficjalne przyjęcie reformy musiał Karadżić czekać jeszcze wiele lat (w Księstwie Serbskim wprowadzono pisownię Karadżicia w 1843 r.), ale swoim wystąpieniem dokonał rewolucji w kulturze serbskiej. Zerwał z tradycją kościelną, oddzielił pojęcie narodu od religii. W ówczesnych stosunkach serbskich oznaczało to osłabienie rosyjskich wpływów kulturalnych, idących poprzez prawosławie, i przybliżenie kultury serbskiej do Zachodu. Zgodnie z teorią Herdera pisał: gdzie mówi się jednym językiem, tam jest jeden naród. W ten sposób zjednoczył na podstawie języka wszystkich Serbów i wyprowadził ich poza granicę zasięgu prawosławia, gdyż gwarą sztokawską mówiono także w katolickiej Chorwacji. W niedalekim już czasie teoria Karadżicia zostanie przyjęta przez twórców ruchu iliryjskiego w Chorwacji. I to właśnie stanie się wielką kartą idei jugosłowiańskiej. Otworzy bowiem drogę do wspólnego języka literackiego serbsko-chorwackiego, w konsekwencji do Jugosławii. Za przykładem Vuka Karadżicia poszli inni działacze na polu kultury. W jej rozpowszechnianiu wielką rolę odegrała utworzona w 1826 r. Macierz Serbska (Srpska Matica) ze stałą siedzibą w Peszcie. Tam też zaczęło wychodzić czasopismo kulturalno-naukowe „Letopis", a wkrótce i czasopismo polityczne „Srpske Novine", wychodzące w Peszcie w latach 1836—1848 jako kontynuacja dawniejszego czasopisma o tej samej nazwie ukazującego się w Wiedniu. Wykształceni Serbowie z Węgier tworzyli też kadry działaczy kulturalno-oświatowych, a także i administracyjnych w Księstwie Serbskim. LITERATURA SERBSKA Do rozbudzenia świadomości narodowej Serbów przyczyniła się w znacznym stopniu literatura. Przez zerwanie z archaiczną pisownią i takimż językiem zbliżyła się ona do mas ludowych, oddziaływała na ich rozwój, czerpiąc jednocześnie wiele z ich dorobku. Z początkiem XIX w. piśmiennictwo serbskie tkwiło jeszcze w języku słowiano-serbskim i chociaż tworzyło wybitne z punktu widzenia rozwoju kultury dzieła literackie, nie było ono jednak dostępne chłopstwu i warstwie mieszczańskiej. Z twórców tego okresu wymienić należy trzy nazwiska: 283 Lukijan Muśicki (1777—1837), archimandryta, biskup, poeta sławiący przeszłość narodu; Sima Milutinović Sarajlija (1791 — 1847), autor Srbijanki (Serbki), epickiego poematu opiewającego powstanie Karadziordzia; Milovan Vidaković (1780—1841), autor poematów epickich i powieści o tematyce historycznej. Przełom w literaturze serbskiej nastąpił dopiero w połowie XIX w., ściśle w 1847 r., kiedy ukazało się największe dzieło serbskiej literaratury — Górski vijenac (Górski wieniec}. Autorem poematu był Piotr II Petrović Njegoś, władyka czarnogórski (1813—1851). W tym samym 1847 r. wystąpił reformator liryki serbskiej Branko Radićević (1824— 1853). Obaj twórcy należą do późniejszego okresu dziejów serbskich, ale ich wystąpienie wiąże się ściśle z reformami Vuka Karadżicia, które wprowadzili w swej twórczości i o których zwycięstwie w piśmiennictwie serbskim przesądzili. Piotr (Petar) Petrović Njegoś, władyka czarnogórski, jeden z pierwszych pisarzy Czarnogóry i jednocześnie największy poeta serbski, tworzył swe poematy: Luća mikrokozma (Promień mikrokosmosu. 1845 r.). Górski vijenac (1847) i Sćepan Mali (Szczepan Mały, 1851), na przełomie półwiecza pod wpływem literatury iliryjskiej. Jego twórczość zrodziła się z głębokiego patriotyzmu, umiłowania wolności, serbskości i Słowiańszczyzny. Górski wieniec, udramatyzowany poemat z walk Czarnogórców w XVIII w., jest artystyczną syntezą z życia i obyczajów czarnogórskich. a jednocześnie najbardziej humanistycznym dziełem literatury serbskiej (Barac). Twórczość Njegośa należy do szczytowych osiągnięć serbskiego odrodzenia narodowego. Tym to charakterystyczniej sze. że zrodziła się w zaniedbanej cywilizacyjnie maleńkiej Czarnogórze. O działalności politycznej władyki czarnogórskiego będzie tu jeszcze mowa. Współcześnie z Njegośem tworzyli Branko Radićević i Jovan Sterija Popović (1806—1856). Pierwszy, rodem z Wojwodiny, wybitny liryk, angażował się żywo po stronie Vuka Karadżicia przeciw jego antagonistom. Wyrazem tego treść wiersza pt. Put (Droga), najbardziej upolitycznionego utworu w jego twórczości. Jovan Popović, powieściopisarz i dramaturg, był jednocześnie działaczem kulturalnym, organizatorem teatru w Belgradzie, twórcą serbskiego towarzystwa oświatowego (Druśtvo srpske slovesnosti) i autorem podręczników szkolnych. W dramatach historycznych przedstawiał ideologię narodową mieszczaństwa serbskiego, a w licznych komediach (Popović był pierwszym komediopisarzem serbskim) piętnował negatywne cechy tej młodej warstwy społecznej. Jego twórczość, podobnie jak Brankovicia i Njegośa, była żywo związana z problematyką serbskiego odrodzenia narodowego. U SŁOWEŃCÓW Po likwidacji Ilirii napoleońskiej władze austriackie, wracając do dawnego systemu rządów, zmuszone były jednak zachować niektóre przynajmniej reformy przeprowadzone przez Francuzów. Do takich np. należało zniesienie cechów. Stwarzało to korzystniejsze warunki rozwoju gospodarczego krajów słoweńskich, 284 przynajmniej w porównaniu z Chorwacją, gdzie struktura społeczna i gospodarcza była bardziej zacofana. Ale ludność słoweńska nadal pozostała pod wpływem uprzywilejowanej szlachty, biurokracji i burżuazji obcej narodowo. Słoweńska warstwa mieszczańska była słaba i niezdolna do samodzielnego działania. Stąd pewne cechy konformizmu w życiu społeczno-gospodarczym Słoweńców. Aby istnieć, młoda burżuazja słoweńska podporządkowywała się dyrektywom i celom niemieckiej szlachty i burżuazji. W pewnym stopniu przyczyniał się do tego także i Kościół katolicki, który na ziemiach słoweńskich był ostoją konserwatyzmu i w tym duchu oddziaływał na warstwy ludowe. Z tych względów Słoweńcy, w poczuciu słabości, nie formułowali własnych, narodowych programów politycznych. Nie znaczy to jednak, aby z celów narodowych rezygnowali. Rozbudzone w okresie Oświecenia i rządów francuskich idee narodowe nie dały się już zagłuszyć. Młoda inteligencja słoweńska, nie stawiając żądań politycznych, tym więcej energii poświęciła sprawom kulturalnym i oświatowym. Podobnie jak u innych narodów południowosłowiańskich, 285 sprawa języka wysunęła się na pierwsze miejsce. Już w czasach Ilirii napoleońskiej Słoweńcy odrzucili propozycje przyjęcia narzecza dubrownickiego i trwali przy swoim, zbliżonym do gwary kajkawskiej. A więc już z początkiem XIX w. Słoweńcy odcięli się od wspólnoty językowej z Chorwatami. Po próbach czynionych w XVIII w. faktycznym twórcą literackiego języka słoweńskiego był Jernej Kopitar (l 780— 1847). wybitny uczony słoweński, slawista, pracownik biblioteki w Wiedniu. W 1808 r. Kopitar wydał w języku niemieckim gramatykę słowiańskiego języka Krainy, Karyntii i Styrii. Dzieło to. niezależnie od jego wielkiej wartości dla rozwoju ówczesnej slawistyki, miało dla kultury słoweńskiej to samo epokowe znaczenie, co wystąpienie Vuka Karadżicia dla Serbów. Narzecze ludu słoweńskiego zostało uznane za język literacki Słoweńców. W ten sposób Kopitar tworzył jedność narodową wszystkich Słoweńców rozproszonych w kilku prowincjach monarchii habsburskiej i zagrożonych germanizacją. Ale z punktu widzenia idei jugosłowiańskiej oznaczało to dalsze różnicowanie Słowian Południowych pod względem kulturalnym. Dla działaczy słoweńskiego odrodzenia narodowego najważniejszą jednak sprawą było ratowanie ludu słoweńskiego przed germanizacją i podniesienie go na wyższy szczebel rozwoju. W ten realistyczny sposób służyli najlepiej własnej i jugosłowiańskiej przyszłości. Praca organiczna i praca dla ludu to dalsze dzieje słoweńskiego odrodzenia narodowego. W tym duchu działał Fran Preśeren (1800— 1849). poeta, działacz liberalny, redaktor almanachu literackiego pt. „Kranjska ćbelica" („Kraińska Pszczółka"), wychodzącego w latach 1830— 1834. Najwybitniejszym dziełem literackim Preśerena był Sonetni vijenac (Wieniec sonetów). Preśeren i Matija Ćop (1797—1835), bibliotekarz z Lubiany i wydawca „Kranjskiej ćbelicy", nadali nowy kierunek słoweńskiemu odrodzeniu narodowemu. Przesądzili sprawę języka literackiego, przyjmując reformę Kopitara. i stworzyli program: wszystko od ludu i wszystko dla ludu. Odmienne stanowisko zajął Stanko Vraz (1810— 1851), jeden z najwybitniejszych poetów słoweńskich, który jednakże nie pisał po słoweńsku, lecz w języku serbsko-chorwackim (sztokawskim) i wskutek tego należy do literatury iliryjskiej. Vraz wychodził z założenia, że lud słoweński jest zbyt słaby, aby mógł samodzielnie oprzeć się naporowi germańskiemu, i głosił z tego powodu jedność językową, a zatem i narodową z Chorwatami. Koncepcja Yraza, choć znamienna i charakterystyczna dla ówczesnego pokolenia słoweńskiego, nie zmieniła już oblicza ruchu, który poszedł odrębną drogą. W latach czterdziestych XIX w. pojawiło się nowe pokolenie, którego przywódcą był Janez Blajvajz (Bleiweis, 1808—1881). Przyjęło ono język słoweński jako podstawę dalszego rozwoju narodu słoweńskiego. Blajvajz redagował czasopismo dla ludu „Kmetijske in rokodelske no-vice", na którego łamach formułował pierwsze żądania polityczne Słoweńców. Były one ostrożne, a w porównaniu z programem Preśerena bardziej konserwatywne. Niemniej, właśnie od lat czterdziestych XIX w. narodowy ruch słoweński występuje wśród południowosłowiańskich narodów w postaci już w pełni skrystalizowanej. Do Wiosny Ludów ruch słoweński nie wyszedł poza pracę organiczną wśród ludu. 286 Z poczucia wewnętrznej słabości przywódcy słoweńscy unikali angażowania młodego ruchu we wszelkie akcje polityczne z obawy, by nie ściągnąć na siebie represji ze strony lokalnej administracji niemieckiej, czy też tym bardziej centralnych władz wiedeńskich. Nie szukali więc pomocy w Rosji, jak czyniły to inne narody słowiańskie, odrzucali panslawizm pod każdą postacią, nawet w formie wzajemności słowiańskiej Kollara. O stosunku do Rosji decydowało także przywiązanie do religii katolickiej, jak też i to, że wśród przywódców słoweńskich kler rzymskokatolicki miał wysoką pozycję. Wrogiem wszelkich wiązań się z Rosją był także Kopitar, który uważał, że żaden ruch słowiański w monarchii nie powinien wychodzić poza monarchię habsburską. On też jest uważany za twórcę austroslawizmu, który jednakże jako kierunek politycznego działania pojawił się znacznie później. Przywódcy słoweńscy ustosunkowali się też na ogół negatywnie do koncepcji chorwackiego iliryzmu. CHORWACKIE ODRODZENIE NARODOWE Chorwackie odrodzenie narodowe, biorąc chronologicznie, zaczęło się później niż serbskie i słoweńskie. Wynikało to z szeregu czynników obiektywnych, takich jak niski stopień rozwoju gospodarczego, spowodowany austriacką polityką ekonomiczną, konserwatyzm szlachty broniącej swych przywilejów stanowych, słabość warstwy mieszczańskiej, przeważnie zresztą obcej narodowo, nędza chłopów, rozbicie terytorialne kraju, zależność polityczna i ekonomiczna Chorwacji cywilnej (Banowiny) od Węgier i wreszcie rola powszechnie używanej łaciny, hamującej rozwój narodowego piśmiennictwa i narodowej kultury, a zatem i postępu. Ideologią szlachty, jeśli tu w ogóle o ideologii można mówić, a więc warstwy przywódczej, było utrzymanie za wszelką cenę własnych przywilejów stanowych i własnej pozycji w kraju. Z tych względów szlachta chorwacka związała się sojuszem ze szlachtą węgierską w okresie Oświecenia i sojusz ten utrzymała w czasie wojen napoleońskich i aż po lata trzydzieste XIX w., właśnie do momentu, kiedy rozwinął się ruch iliryjski. Dla utrzymania tego sojuszu, który uważała za gwarancję zachowania przywilejów, szlachta chorwacka rezygnowała w okresie reform józefińskich z niezależności własnego kraju, podporządkowując go administracji węgierskiej, a później, jeszcze w 1830 r. zgadzała się na życzenie Węgrów wprowadzić do szkolnictwa na terenie Chorwacji-Slawonii język węgierski jako obowiązkowy przedmiot nauczania. Przedstawiciel saboru zagrzebskiego na sejmie węgierskim motywował poparcie dla projektu ustawy w sprawie języka tym, „aby Chorwacja- -Slawonia mogły się jeszcze silniej związać sojuszem z Królestwem Węgierskim". Był to punkt kulminacyjny sojuszu szlachty chorwackiej z węgierską, bo już w kilka lat później przyszedł zwrot spowodowany z jednej strony naporem nacjonalizmu węgierskiego, z drugiej zaś wzrostem świadomości narodowej w społeczeństwie chorwackim. Węgrzy, ściślej liberałowie węgierscy, 287 wystąpili z programem przekształcenia wielonarodowościowej Korony Węgierskiej w jednolite państwo narodowe, z jednym językiem urzędowym, tj. węgierskim, i jednym narodem politycznym, tj. madziarskim. Ta doktryna wywołała opór wszystkich niemadziarskich narodowości w Koronie Węgierskiej, w tym także i chorwackiej. Pod wpływem nastrojów panujących w Zagrzebiu poseł chorwacki Herman Bużan wygłosił na sejmie węgierskim w 1836 r. następującą deklarację: „Chorwaci nie chcą się odrodzić od swoich ojców i będą swej narodowości bronić wszystkimi dopuszczalnymi środkami, a co się tyczy chorwackich praw autonomicznych [Jura municipalia], te nigdy nie mogą być przedmiotem rozważań na sejmie węgierskim, który nie ma prawa mieszać się w wewnętrzne sprawy chorwackie. .. Chorwaci nie walczą o martwy język łaciński, ale o swoje prawo, gdyż tylko oni sami mogą sobie uchwalić język urzędowy, jaki zechcą, na przykład chorwacki, bo ten w ostatnich czasach bardzo się rozwinął". Był to już całkiem nowy język, w jakim posłowie chorwaccy zaczęli przemawiać na sejmie węgierskim. Woleli trwać przy łacinie, niż dać się zmadziaryzować poprzez język węgierski. Odtąd stosunki chorwacko-węgierskie z sojuszu przerodziły się w otwarty konflikt. Nacjonalizmowi węgierskiemu Chorwaci przeciwstawili ruch iliryjski. Właśnie rok 1836 był datą przełomową i w stosunkach chorwacko-węgierskich, i w życiu wewnętrznym kraju. Jak pisał historyk chorwacki:" w tym roku umarła dawna Chorwacja i narodziła się nowa' POCZĄTKI RUCHU ILIRYJSKIEGO Za początek ruchu iliryjskiego uważa się działalność grupy młodzieży akademickiej 'studiującej w uniwersytetach austriackich, szczególnie w Grazu, w latach dwudziestych XIX w. Spotykała się tam młodzież z różnych krajów słowiańskich, wśród nich Chorwatów, Słoweńców i Serbów. W 1827 r. przybył do Grazu Ljudevit Gaj (1809-1872), syn aptekarza z Krapiny. Od tego czasu z jego nazwiskiem wiąże się ożywiona działalność kółka młodzieży jugosłowiańskiej. Przede wszystkim wśród haseł patriotycznych rodziła się u nich potrzeba jednego języka i jednej nazwy dla ruchu, który stałby się wspólnym dla wszystkich Słowian Południowych. Słoweńcy i Serbowie przeszli już stadium kodyfikacji swoich języków literackich. Chorwaci od XVI w. mieli literaturę we własnym języku, ale na etnicznym obszarze chorwackim obowiązywało aż 7 różnych ortografii. W Chorwacji cywilnej, w Zagrzebiu i okolicach używano ortografii tzw. węgierskiej, opartej na gwarze kajkawskiej, w Sławonii obowiązywała gwara sztokawska, jeszcze inaczej pisano w Istrii, w Przymorzu, w Dalmacji, Dubrowniku i Bośni. Ujednolicenie tej różnorodności i stworzenie jednego języka literackiego, wspólnego dla Chorwacji, Sławonii i Dalmacji, stało się celem najważniejszym i najpilniejszym. Było to warunkiem chorwackiego odrodzenia narodowego i tak już opóźnionego w stosunku do Serbów i Słoweńców. Nazwę dla ruchu sugerował sam Kopitar, który już w 1816 r. doradzał, 288 by zachować dla wszystkich Słowian Południowych imię Ilirii, już rozpowszechnione przez Ilirię napoleońską. Pod jego wpływem student chorwacki Djuro Sporer wydał w 1823 r. w Karlovcu „Almanach Ilirski za godinu 1823". Upominał się tam o wspólny język literacki, ..Ilirski jezik", oparty na narzeczu sztokawskim. Trzeba tu zaznaczycie tendencje do zjednoczenia w węższym (chorwackim) czy szerszym (jugosłowiańskim) zakresie pojawiały się u młodych działaczy chorwackich jednocześnie z walką o język literacki. Znaczną rolę w ukształtowaniu się ruchu iliryjskiego odegrała głośna już wówczas koncepcja wzajemności słowiańskiej Kollara. Gaj zetknął się z Kollarem osobiście w Peszcie, dokąd przybył na dalsze studia w 1829 r. Kollar i Safarik rozszerzyli horyzonty młodego działacza chorwackiego i nadali ruchowi iliryjskiemu treść słowiańską. Pod ich wpływem Gaj wydał już w 1830 r. ortografię języka chorwackiego, narzecza kajkawskiego (Kratka osnova horvalsko-slavonskoga pravopisanja), w której zastosował znaki czeskiej ortografii. Był to dopiero pierwszy krok. Następny etap rozpoczął się w Zagrzebiu, dokąd Gaj przybył w 1831 r. i skupił wokół siebie grupę najzdolniejszych i oddanych sprawie młodych działaczy. Jednym z nich był Ivan Derkos, prawnik z Zagrzebia, który w 1832 r. wydał rozprawkę, raczej manifest, pt. Genius patriae super dorrnientibus suis filiis. Nawoływał tam do miłości ojczyzny, do przebudzenia się ze snu, a przede wszystkim do utworzenia jednego języka literackiego ze wszystkich gwar ludowych. WYSTĄPIENIE JANKO DRASKOVICIA Pierwszym, który zebrał nowe myśli i koncepcje w całość i nadał im kształt programu politycznego, był hr. Janko Draśković (1770— 1856), liberał chorwacki, zasłużony działacz społeczny i mecenas narodowej kultury. W 1832 r., a więc w czasie, kiedy zaczynał się konflikt językowy i prawnopubliczny z Węgrami, wydał on w formie instrukcji dla posłów chorwackich udających się na sejm węgierski broszurę polityczną pt. Disertacija iliti razgovor darovan gospodi poklisarom zakonskim i budućem zakonodavcem kraljevinah nasih za buduću dietu ungarsku odaslanem (Karlovac 1832). Już to. że Draśković napisał broszurę w narzeczu sztokawskim, a więc wspólnym z Serbami, ujawniło jego intencje. Uważał, że przyszły język literacki, język iliryjski, będzie wspólny dla Chorwatów i Serbów, tym samym spełni rolę polityczną, którą mu wyznaczał. Celem bowiem całego ruchu odrodzeniowego jest przygotowanie warunków do zjednoczenia narodów południowosłowiańskich w jednym państwie, we wspólnej im wszystkim Ilirii. Na podstawie Disertaciji i następnej broszury Draśkovicia, Słowo do szlachetnych cór Ilirii (napisanej w języku niemieckim, 1838 r.), należy sądzić, że proces jednoczenia rozkładał się na trzy etapy. W pierwszym przewidywał zjednoczenie obszaru między Adriatykiem a Driną, tj. Chorwacji. Sławonii, Dalmacji, Pogranicza Wojskowego, Rijeki i części Bośni. Drugi etap to „za zezwoleniem cesarskim" dołączenie krajów słoweńskich. 289 Trzeci, składający się na Wielką Ilirię, włączałby w granice wspólnego państwa także Serbię, Bułgarię i część Albanii. Draśković otwierał nowe horyzonty przed ruchem iliryjskim. Wyprowadzał go z wąskiej drogi odrodzenia językowego na szeroką arenę działania politycznego. Nadawał mu sens historyczny i aktualny polityczny — dla skutecznej walki z Węgrami. Z pewnością pod tym względem był wyrazicielem marzeń i życzeń młodego pokolenia, owianego duchem wzajemności słowiańskiej i romantyzmem epoki. Wybuch rewolucji lipcowej we Francji, powstania listopadowego w Polsce, ogłoszenie niepodległości Belgii, utworzenie państwa greckiego i w najbliższym sąsiedztwie Księstwa Serbskiego — wszystko w jednym czasie, wpływało ożywiające i twórczo na młodą inteligencję chorwacką. JOŚ HRVATSKA NI PROPALA Nastroje panujące wówczas wśród młodych ilirystów wyraża najlepiej programowy w sensie ideowym utwór poetycki Gaja z 1832/1833 r., zatytułowany: Horvatov sloga i sjedinjenje (Zgoda i zjednoczenie Chorwatów), który zaczyna się od słów: „Joś Hrvatska ni propala, dok mi źivimo" („Jeszcze Chorwacja nie zginęła, póki my żyjemy"). Reminiscencja Mazurka Dąbrowskiego i utożsamianie idei chorwackiej z ideą polską, wyraźne w parafrazie wiersza, nie jest przypadkowe. Polskie wydarzenia 1830/31 r. odbiły się i na tym terenie głośnym echem. Kontakty osobiste między młodymi ilirystami a polskimi emigrantami bezpośrednio po upadku powstania listopadowego wzmogły jeszcze zainteresowania Polską i jej literaturą patriotyczną. 290 Wśród ilirystów było wielu przyjaciół Polski, a wpływ polskiej literatury romantycznej na piśmiennictwo iliryjskie był znaczny. W kształtowaniu się ruchu iliryjskiego był to fakt równie ważny, jak wpływ ideologii słowiańskiej Kollara. W 1835 r. iliryści doczekali się własnego czasopisma. Gaj już w 1832 r. wniósł do najwyższych władz wiedeńskich prośbę, ale Wiedeń zwlekał. Wreszcie w 1834 r. wyraził zgodę. W motywacji zezwolenia czynniki wiedeńskie nie ukrywały celów, jakie nowemu pismu wyznaczały. A więc, aby osłabić dążenia Węgrów do niepodległości, aby odrywać od Rosji pozostałych Słowian Południowych, tych z Serbii, Bośni, Hercegowiny, Czarnogóry, i aby wszystkich ich zbliżać do dworu wiedeńskiego. Ruch iliryjski w założeniach Wiednia miał być usłużny i w tym kryło się wielkie niebezpieczeństwo na przyszłość. Stanowisko Metternicha, jego wszechwładza i „opieka" nad ruchem, z drugiej strony zagrożenie węgierskie, wreszcie poczucie własnej słabości i brak doświadczenia politycznego, zwłaszcza u młodych ilirystów, stały się przyczyną wielu niekonsekwencji ideologicznych, a w rezultacie uwstecznienia ruchu. Dziś znane są dokumenty, że Ljudevit Gaj, główny 291 organizator ruchu, „politykując" z Wiedniem nie wahał się zostać płatnym agentem Metternicha. Niezależnie od moralnej oceny tego faktu, wywołującego wiele kontrowersyjnych sądów historiografii co do oceny całej roli Gaja w ruchu iliryjskim, stwierdzić należy, że pomimo nieposkromionej słabości do pieniędzy i braków w charakterze nie zaniedbywał on, służąc Metternichowi, chorwackich spraw narodowych. Przecież bezsporną zasługą Gaja było ukazanie się w dniu 1 stycznia 1835 r. pierwszego numeru „Novin Horvatskich" i ich dodatku literackiego „Danicy horvatsko-slavonsko-dalmatynskiej". „Noviny" ukazywały się dwa razy w tygodniu, „Danica" w każdą sobotę. Społeczeństwo chorwackie otrzymało pierwsze czasopismo polityczne, a ruch iliryjski swój organ prasowy. Gaj przez pierwszy rok redagował gazetę w narzeczu kajkawskim, a czynił to z ostrożności, niepewny przyjęcia czasopisma przez władze i społeczeństwo, i dla pozyskania mieszkańców Zagrzebia i okolic, 292 mówiących właśnie tym narzeczem. Dopiero z dniem 1 stycznia 1836 r. przeszedł na narzecze sztokawskie i zmienił tytuł. W miejsce Chorwacji wprowadził nazwę Ilirii. W ten sposób ruch iliryjski zbliżył się do swego celu. Zerwał z kilkusetletnią orientacją na Węgry i wprowadził swój kraj na szerokie wody idei jugosłowiańskiej, chociaż pod nazwą Ilirii. Dzięki organom prasowym udało się przywódcom iliryjskim upowszechnić idee ruchu w społeczeństwie, rozbudzić świadomość i dźwignąć kulturę narodową na wyższy szczebel. „Danica" stała się głównym ośrodkiem tej akcji. Na jej łamach drukowano patriotyczne utwory, choć nie zawsze oryginalne i na niewysokim poziomie artystycznym, ale dostosowane do potrzeb i dobrze służące narodowej sprawie. Jednym ze środków upowszechniania kultury było utworzenie w Zagrzebiu teatru narodowego (dotychczas istniał tam teatr niemiecki) i powołanie do życia w wielu miastach kraju czytelni iliryjskich, z których najważniejsza była zagrzebska, zorganizowana przy pomocy finansowej hr. Draśkovicia i pod jego kierownictwem. Z tej czytelni wyrosła w 1842 r. Matica Ilirska (Macierz Iliryjska), naczelna instytucja kulturalna kraju. W przyszłości, w 1847 r., Matica, już nie Ilirska. ale Hrvatska, zacznie wydawać własne czasopismo naukowo-literackie pod nazwą „Kolo", a od 1852 r. — „Neven". W tym okresie położono też podwaliny pod przyszłe Towarzystwo Naukowe, co miało być odpowiedzią na utworzoną wcześniej Węgierską Akademię Nauk w Peszcie. LITERATURA ILIRYJSKA W okresie iliryjskim rozkwitła literatura chorwacka. Jej najwybitniejsi przedstawiciele, jak Ivan Mażuranić, Stanko Vraz, Petar Preradović, Dimitrije Demeter, byli jednocześnie działaczami w ruchu iliryjskim. Ivan Mażuranić (1814— 1890), syn chłopa z chorwackiego Przymorza, prawnik z wykształcenia, krzewił idee iliryzmu w utworach literackich, a także i czynną działalnością polityczną. W 1873 r. został banem Chorwacji. Mażuranić był stałym współpracownikiem „Danicy", tam ogłaszał swoje pierwsze wiersze. Z jego bogatej spuścizny literackiej na szczególną uwagę zasługują dwie pieśni, uzupełniające lukę w poemacie Gundulicia Osmcm. Najwybitniejszym jednak jego dziełem i jednocześnie najświetniejszym utworem literatury chorwackiej jest wydany w 1846 r. poemat pt. Smrt Smail-age Ćengijića (Śmierć Smail-agi Czengkia). Mażuranić był pod znacznym wpływem polskiej poezji romantycznej. w szczególności Mickiewicza. Stanko Vraz pochodził ze Słowenii, jak już o tym była mowa. Początkowo współpracował ze słoweńską „Kranjska ćbelica". ale od 1835 r. związał się z „Danica", przejął się programem iliryjskim i pisał narzeczem sztokawskim. Stąd jego twórczość należy w większości do literatury chorwackiej. Tworzył sonety, romanse i ballady, ale wsławił 293 się głównie lirykami miłosnymi, w których naśladował polską pieśń ludową. Vraz był tłumaczem Mickiewicza i najgorliwszym polonofilem na parnasie literatury iliryjskiej. Jego najwybitniejszym dziełem są Djulabije (Czerwone jabłka) wydane w 1840 r. Petar Preradović (1818—1872), generał armii austriackiej, wszedł do literatury iliryjskiej już w dojrzałym wieku. W młodości pisał po niemiecku. Od 1844 r. zamieszczał swe wiersze w „Zora dalmatinska", pisemku stworzonym przez ilirystów w Dalmacji (Zadar). Jego droga od literatury niemieckiej i niemieckiej szkoły romantycznej do epiki chorwackiej jest także dowodem przyciągającej siły idei iliryjskich. W utworze Kraljević Marko (Królewicz Marko) snuł rozważania nad kulturą narodów południowosłowiańskich i ich roli w świecie. Preradović talentem literackim i głębią filozoficzną przyćmił wkrótce innych poetów iliryjskich. Dimitrije Demeter (1811 — 1872) był raczej utalentowanym działaczem niż pisarzem. Jego najwybitniejszy utwór Grobnićko polje jest dramatem osnutym na tle wydarzeń z XIII w. Literatura iliryjska uzupełniała publicystykę narodową, była jej nieodłączną częścią. Pod tym względem przyczyniła się najwięcej do spopularyzowania haseł iliryzmu, czyli idei jugosłowiańskiej. 294 ZAOSTRZENIE KONFLIKTU Z WĘGRAMI Orientacja iliryjska wzmogła jeszcze konflikt z Węgrami i ich zwolennikami w Chorwacji. Konflikt toczył się nadal na sejmie węgierskim, ale także i w samej Chorwacji. Wobec tego, że Węgrzy na sejmach 1840 i 1843/1844 r. uzyskali ostatecznie zgodę Wiednia na wprowadzenie języka węgierskiego jako języka urzędowego, stanowisko posłów chorwackich mogło się ograniczać jedynie do demonstracji słownej. Zgodnie z instrukcjami saboru delegaci chorwaccy odmawiali przemawiania po węgiersku i wśród wrzawy posłów węgierskich mówili po łacinie. Wtedy to w obozie iliryjskim pojawiały się głosy (Draśković), aby Chorwacja oderwała się od Węgier i aby jak za czasów Marii Teresy utworzony został oddzielny rząd dla Chorwacji z banem na czele. Rezultatem tej walki językowej było to, że za zgodą dworu wiedeńskiego posłowie chorwaccy mieli prawo jeszcze przez 6 lat (do 1850 r.) używać łaciny na sejmie węgierskim. Również .za zgodą Wiednia nie wprowadzono języka węgierskiego do Chorwacji. Tymczasem w samej Chorwacji życie polityczne zaczęło się polaryzować. Społeczeństwo podzieliło się na dwa obozy. Węgrzy i ich liczni zwolennicy w Chorwacji utworzyli w 1841 r. stronnictwo polityczne pod nazwą Chorwacko-Węgierskiej Partii, za którą stali magnaci 295 Levin i Juraj Rauchowie, a której przewodniczącym został szlachcic chorwacki Antun Josipović. mający oparcie w drobnej, zaściankowej szlachcie z Turoplja. Partie tę w obozie iliryjskim nazywano madzia-romańską, w skrócie madziarońską. a wszystkich zwolenników Węgier — madziaronami. Przeciwko partii madziarońskiej iliryści zorganizowali najpierw Ligę Iliryjską, która z czasem przemieniła się w Partię Narodową (Narodna Stranka). Między oboma obozami dochodziło do licznych i burzliwych starć na sejmikach żupańskich i wszędzie tam, gdzie trzeba było przemawiać i głosować. Madziaroni domagali się zniesienia reform językowych, odrzucenia sztokawskiej pisowni i powrotu do kajkawskiej. Partię iliryjską nazywali panslawistyczną i domagali się jej likwidacji. Ich życzenia zostały w części uwzględnione w 1843 r., kiedy to Metternich ustępując Węgrom (a także i pod naciskiem Turcji) zakazał używać na terenie Chorwacji słowa „iliryzm" i wszystkich od niego pochodnych. Był to tryumf orientacji prowęgierskiej w Chorwacji i klęska ilirystów. Gaj zmienił nazwę Ilirskich „Novin" na „Narodne Novine" i wszystkie instytucje musiały się wyrzec słowa „Iliria". 296 OZNAKI KONFORMIZMU Lecz skutki nowej polityki Metternicha miały jeszcze głębsze znaczenie dla samego ruchu iliryjskiego. W warunkach, jakie zaistniały, zaczął słabnąć duch rewolucyjny, tak istotny dla początków ruchu, i zwyciężać konformizm. Przede wszystkim Gaj stał się rzecznikiem konsekwentnej polityki prowiedeńskiej, mimo ciosów, jakie spotkały ruch chorwacki ze strony Wiednia. Równało to się temu, że ruch iliryjski (znowu za sprawą Gaja) coraz bardziej przesuwał się do obozu reakcji w monarchii habsburskiej. Kiedy na Węgrzech zorganizowało się stronnictwo konserwatystów, Gaj utrzymywał z nimi kontakty dla wspólnej walki przeciw liberałom węgierskim. W sejmie węgierskim posłowie chorwaccy głosowali przeciw oczynszowaniu chłopów, ustawiając się również na pozycjach konserwatywnych. Było to zjawisko typowe dla ówczesnych stosunków w monarchii habsburskiej i Koronie Węgierskiej w szczególności. Konflikt językowy z liberalnymi Węgrami uwsteczniał ruchy narodowościowe, spychał je do obozu reakcji. W całej pełni wystąpi to zjawisko w czasie Wiosny Ludów. Taktyka Gaja nie była jednak całkiem bezowocna. W 1845 r. król specjalnym pismem zezwolił znowu na używanie słowa ,.Iliria", choć tylko w literaturze. W tym czasie Metternich organizował już na Węgrzech- tzw. system administratorski, polegający na ograniczeniu samorządów i skierowany przeciw liberałom. Konformistyczna polityka Gaja i jego zwolenników nie oznaczała bynajmniej, że cały ruch iliryjski stoczył się na pozycje prawicy. Przecież w ruchu najczynniejsza była młodzież, w większości pochodzenia mieszczańskiego, która daleka była od popierania społecznych celów reakcji. W ruchu iliryjskim zawsze były dwa nurty: prawicowy i lewicowy. Rozdział między nimi będzie się pogłębiał w miarę rozwoju wydarzeń. W jego następstwie będzie upadał prestiż Gaja, którego istotnych zasług dla ruchu iliryjskiego negować nie można. ZADANIA POLITYCZNE Mimo niepowodzeń ruch iliryjski nie rezygnował z walki. Przeciwnie, atmosfera napięcia rosła. W 1845 r. doszło nawet do krwawych zajść w Zagrzebiu między ilirystami a madziaronami. Spór, jaki rozgorzał na sejmiku żupańskim, przeniósł się na ulicę. Wojsko strzelało do tłumów, padły pierwsze ofiary (Srpanjske źrtve). Ruch iliryjski zyskał swoich męczenników, stawał się autentycznym ruchem masowym i w swej istocie rewolucyjnym. Nacisk węgierski przyspieszał realizację programu narodowego. Już na saborze 1843 r. Ivan Kukuljević-Sakcinski. historyk i polityk iliryjski, wygłosił swoje przemówienie w języku chorwackim i żądał, aby język narodowy został oficjalnie uznany za urzędowy w Chorwacji. Lecz dopiero w cztery lata później wniosek Kukuljevicia został faktycznie wprowadzony w życie. Na soborze 1847 r. postanowiono, 297 że wprowadza się język chorwacki jako urzędowy wszędzie tam, gdzie dotychczas była używana łacina. Tak więc w sprawie językowej iliryści osiągnęli swój cel. Język iliryjski, wspólny z Serbami, stał się z woli saboru zagrzebskiego językiem urzędowym Chorwacji. Jest rzeczą charakterystyczną, że sprawę języka złączono z całokształtem stosunków chorwacko-węgierskich. Żądano mianowicie na saborze 1847 r., ostatnim stanowym saborze chorwackim, aby nie zrywając związku państwowego z Węgrami w Chorwacji został utworzony odrębny rząd z banem na czele, aby prawa chorwackie do Sławonii (Węgrzy w okresie konfliktu z Chorwatami kwestionowali prawa chorwackiej Banowiny do Sławonii), Primorja i Rijeki zostały potwierdzone, aby biskupstwo zagrzebskie podniesione zostało do rangi arcybiskupstwa i uniezależnione od węgierskiej hierarchii kościelnej, aby studium prawniczemu w Zagrzebiu nadać prawa wyższej uczelni i wreszcie postawiono wniosek o zjednoczenie z Chorwacją Dalmacji, dotychczas prowincji austriackiej. Jak z tego widać, ruch iliryjski po kilkunastu zaledwie latach działalności osiągnął zjednoczenie językowe Chorwatów, upowszechnił w kraju kulturę narodową, przyczynił się znacznie do rozbudzenia świadomości narodowej i wreszcie, co było równie ważne, wystąpił z programem państwa narodowego w określonych ramach prawno-państwowych i granicach politycznych. 298 Od tego programu Chorwaci już nie odejdą i w ramach legalizmu będą o jego realizację walczyć aż do końca istnienia monarchii. W alternatywie mieli zawsze inne rozwiązanie rewolucyjne — koncepcję jugosłowiańską, z którą wystąpili, niestety, pod mało atrakcyjną dla pozostałych partnerów nazwą „Ilirii". SŁOWEŃCY I SERBOWIE WOBEC RUCHU ILIRYJSKIEGO Ruch iliryjski ostatecznie pozostał ruchem tylko chorwackim. Jego koncepcje zjednoczenia Słowian Południowych od Triglavu po Morze Czarne i utworzenie na tej przestrzeni jednego narodu iliryjskiego nie wyszły i nie mogły wyjść w ówczesnych warunkach poza sferę marzeń. Słoweńcy i Serbowie powitali z życzliwością odrodzenie narodowe Chorwatów, ale odrzucili ich propozycje polityczne. Ruch słoweński zamknął się w ramach doskonalenia własnego języka, języka ludu, i rozwijania kultury narodowej, która po wprowadzeniu przez ilirystów gwary szto-kawskiej jeszcze bardziej się od chorwackiej oddaliła. W działania polityczne przywódcy słoweńscy, jak o tym była już mowa, nie chcieli się angażować z obawy, by nie ściągnąć na siebie represji ze strony Niemców austriackich. Przeciwko iliryzmowi opowiedział się ostatecznie Kopitar, a za nim i inni uznawani przywódcy narodowi, jak Frań Preseren i Janez Blajvajz. Jedynie Stanko Vraz przystąpił do ilirystów i akceptował jego program. Podobnie kształtował się stosunek Serbów do iliryzmu. Reformę językową przyjęto z radością i widziano w niej zapowiedź przyszłego zjednoczenia. Stanowczo jednak odrzucano nazwę Ilirii jako sztuczną, obcą dla wszystkich Serbów i sprzeczną z tradycją historyczną. W tej sprawie był znamienny i najbardziej liczący się głos Vuka Karadżicia. Chwalił Chorwatów za przyjęcie narzecza sztokawskiego, ale jako patriota serbski, mający za sobą już około 20 lat działalności na polu serbskiego odrodzenia narodowego, nie mógł aprobować koncepcji pozbawiającej Serbów ich imienia, z którego byli dumni, pod którym się jednoczyli i walczyli. Uważał, że iliryzm byłby utopieniem Serbów w czymś nie tylko obcym z imienia, ale i niepewnym politycznie. Już wówczas podejrzewano, że za iliryzmem politycznym kryje się austriacka polityka i austriacka ekspansja na Bałkany. Inny wybitny później działacz polityczny Wojwodiny, Svetozar Miletić, w 1846 r. pisał: „Mamy swoje narodowe imię, którego nikomu nie narzucamy, ale którego też nie możemy się wyrzec z miłości dla kogokolwiek. Chcemy zostać Serbami i nie chcemy być ani Chorwatami, ani Ilirami". Z wielką uwagą śledzono rozwój iliryzmu w Księstwie Serbskim, a nawet wspomagano go materialnie. Ale imię Ilirii i tam działało odpychająco. Oprócz tego w Belgradzie obawiano się, że pod płaszczem iliryzmu pragnie dostać się do Serbii propaganda austriacka i katolicka. Gajowi, który kilkakrotnie jeździł do Belgradu, wyrzucano wręcz jego lojalizm austriacki. Nie było to zresztą pozbawione podstaw, gdyż Gaj, jak dziś wiadomo z dokumentów, jeździł do Belgradu jako wysłannik Metternicha i po powrocie z każdej podróży składał mu obszerny raport. 299 I tylko Gaja, a nie wszystkich Chorwatów, dotyczyć mogą ostre słowa krytyki ministra belgradzkiego Petronijevicia, że ..Ilirowie walczą o narodowy język, ale w domu mówią po niemiecku". Mimo tych obiekcji ze strony Słoweńców i Serbów, iliryzm otworzył jednak drogę do zbliżenia między narodami południowosłowiańskimi. choćby przez samo postawienie problemu zjednoczenia. Sprawa ta będzie niejednokrotnie wracała jako konieczność dziejowa w różnych programach politycznych, tak chorwackich, jak i serbskich. Na tym polegała historyczna zasługa ruchu iliryjskiego. który po powstaniach serbskich ściągnął na siebie uwagę całego świata południowosłowiańskiego nie tyle przez sam fakt chorwackiego odrodzenia narodowego, ile przez te dalekosiężne koncepcje polityczne. ILIRYZM W DALMACJI I BOŚNI Dla Chorwatów, oprócz spraw, o których pisaliśmy, ruch iliryjski oznaczał ekspansję idei narodowej w kierunku Dalmacji, prowincji, która w następstwie zmian politycznych została oderwana od Chorwacji i pod obcymi rządami poddana procesowi wynarodowienia. Miasta miały charakter włoski. Tym językiem mówiło mieszczaństwo i inteligencja. Po kongresie wiedeńskim 1815 r., kiedy Dalmacja została oddzielną prowincją w monarchii habsburskiej, władze austriackie pozostawiły język włoski jako język administracji, handlu, kultury i sztukk Nie bez słuszności mówiono wówczas, że ..Dalmacja to kraj, w którym myśli się i mówi po włosku, rozkazuje po niemiecku, a słucha po słowiańsku". Właśnie ruch iliryjski dokonał w tej dziedzinie zasadniczego przełomu. W miastach zaczęły działalność kółka iliryjskie. które rozbudzały świadomość narodową wśród słowiańskiego ludu i zbliżały go do wspólnoty chorwackiej. Od 1844 r. zaczęła w Dalmacji wychodzić „Zora dalmatinska". która stała się centralnym ośrodkiem odrodzenia narodowego, a zatem zjednoczenia z Chorwacją właściwą. Także i wśród katolików w Bośni iliryzm przyczynił się do rozbudzenia idei chorwackiej. Ośrodkiem działalności iliryjskiej w Bośni był zakon franciszkanów, wówczas jedyna instytucja, która w odróżnieniu od ośrodków prawosławnych i muzułmańskich zbliżała katolicką część Bośni do Chorwacji. W przyszłości będzie to problem w stosunkach chorwacko-serbskich o dużej wadze politycznej. Tak więc w praktyce polityka ruchu iliryjskiego była czysto chorwacka. Specyfika tego kraju, powiązanego ściśle z Węgrami, zaważyła na losach ruchu iliryjskiego. jego rozkwitu w latach trzydziestych i czterdziestych XIX w. i późniejszego upadku. Obrona przed silnym organizmem węgierskim narzucała sojusznika w cesarskim Burgu. Musiało to wpłynąć na ideologię ruchu, jego uwstecznienie w znaczeniu społecznym i wewnętrzne rozbicie. Ujawniło to się z całą wyrazistością w okresie wielkiej próby politycznej, jakiej dostarczyła rewolucja 1848 r. 300 IV. ROZWÓJ KSIĘSTWA SERBSKIEGO. CZARNOGÓRA, BOŚNIA I MACEDONIA STRUKTURA SPOŁECZNA KSIĘSTWA SERBSKIEGO SERBOWIE po wywalczeniu niezależnego księstwa organizowali je jako państwo wolnych chłopów. W następstwie dokonanej rewolucji ziemia feudałów tureckich przeszła w ręce chłopów serbskich. W latach 1815—1826 z ziemi serbskiej znika czyftlik. a po 1830 r. także i spahiłyk, czyli oba rodzaje feudalizmu tureckiego zostały, jak się wyraził ks. Miłosz. ..na zawsze w Serbii zniszczone". Ale do 1839 r. nie było w Serbii norm prawnych regulujących własność chłopską. Stwarzało to możliwości nadużyć ze strony wojewodów, bogatych kupców i urzędników, którzy kosztem chłopów zagarniali znaczną część ziemi potureckiej. przyczyniając się tym samym do podziału wsi na biedotę chłopską i warstwę zamożnych posiadaczy rolnych. Przenikanie na wieś gospodarki pieniężnej nie poprawiało sytuacji drobnych chłopów, którzy buntowali się przeciwko nadmiernym podatkom, szarwarkom i innym obciążeniom nakładanym przez państwo. W sytuacji, jaka się wytworzyła, biedota wiejska popadała w zależność od większych właścicieli ziemskich, również chłopów, a często stawała się obiektem wyzysku przez miejscowych lichwiarzy. W czasach Miłosza rozpada się też tradycyjna zadruga. podstawowa dotychczas komórka gospodarcza i społeczna w Serbii i na Bałkanach. Upadek zadrugi był najbardziej charakterystycznym przejawem zachodzących zmian i tworzenia się nowej społeczności serbskiej. W zmienionych warunkach politycznych zadruga. wspólnota rodzinna, razem się broniąca, wspólnie obradująca, kierowana przez głowę rodu. straciła rację bytu. Każda jednostka chłopska, niezależnie od zróżnicowań majątkowych na wsi serbskiej, cieszyła się pełną wolnością osobistą i pragnęła uczestniczyć w rządzie państwem. Jeszcze w 1834 r. chłopi stanowili 94% całego społeczeństwa. Utworzenie w Serbii państwa wolnych chłopów stało się atrakcyjną siłą dla ludności całych Bałkanów. a przynajmniej tych rejonów, na których pozostały jeszcze czyftlik i spahiłyk. Zaczęła się migracja ludności. Lesista Szumadia stała się znowu skupiskiem i azylem dla zbiegów z całych Bałkanów. Oblicza się, że w ten sposób około 200 tys. ludzi przesiedliło się do Serbii w latach dwudziestych i trzydziestych XIX w. W 1815 r. zaludnienie na ziemiach serbskich wynosiło przeciętnie na 1 km2 — 12.5. podczas gdy w 1844 r. stanowiło już 22.6 mieszkańców. Warstwa mieszczańska była jeszcze bardzo słaba. Nie przekraczała6% ludności. 301 Były to miasta, a raczej osiedla, o charakterze półagrarnym. Z 35 takich miast-osiedli wyróżniał się wielkością Belgrad. Tam też skupiał się wewnętrzny i zewnętrzny handel państwa. W nowych warunkach zaczęła się tworzyć grupa zamożnych kupców, jednocześnie posiadaczy ziemskich, grupa, którą by razem z urzędnikami można było nazwać burżuazją serbską. Ona też przejmie rolę ograniczania samowładztwa księcia. Z braku partii politycznych spiski i powstania (buny) będą typowymi przejawami działalności politycznej. POLITYKA ZEWNĘTRZNA I WEWNĘTRZNA KSIĘCIA MIŁOSZA Takim państwem, które liczyło w 1834 r. 680 tys. mieszkańców, rządził ks. Miłosz Obrenowicz, sam półanalfabeta i wywodzący się bezpośrednio z warstwy chłopskiej. Oczywiście rządził absolutnie, według znanych sobie wzorów tureckich. Okrutny w stosunku do przeciwników, despota i zdzierca w stosunku do podwładnych, gromadzący w swych rękach monopol handlu solą i bydłem, wkrótce najbogatszy człowiek na Bałkanach, stał się jednak Miłosz dzięki swym nieprzeciętnym talentom politycznym faktycznym twórcą państwa serbskiego. W polityce zagranicznej wierny był Rosji, przynajmniej do czasu, kiedy Rosja nie popierała opozycji przeciw niemu. Znając dobrze stosunki tureckie, umiał też, rządząc samodzielnie, utrzymać się w pozycji wiernego wasala sułtana, a jednocześnie ograniczać w działaniu paszę tureckiego, rezydującego w twierdzy belgradzkiej. W drugiej połowie lat trzydziestych, kiedy Austria, Anglia, Rosja i Francja otwarły stałe konsulaty w Belgradzie i wzrosła przez to międzynarodowa pozycja Księstwa, Miłosz potrafił lawirować wśród sprzecznych interesów mocarstw i wykorzystywać sytuację dla sprawy serbskiej. W stosunkach wewnętrznych rządził absolutnie. Rozpędził Narodową Kancelarię, która miała być przy nim czynnikiem doradczym, a jej członków bądź też osobistych wrogów wymordował. Sam ustanowił się najwyższym sędzią w kraju i osobiście ferował wyroki śmierci, bynajmniej nie w mniejszej ilości, niż to uprzednio czynili Turcy. Administrację kraju powierzał ludziom sobie oddanym. Dawne kneżiny zamienił na kapelanie, a tureckie nahije na okręgi. Od 1825 r. systematycznie forsował tworzenie stałej, regularnej armii serbskiej. W 1832 r. postarał się o oddzielenie Cerkwi prawosławnej od jurysdykcji patriarchy konstantynopolitańskiego. OPOZYCJA Opozycja przeciw Miłoszowym rządom narastała z dwóch stron: od biedoty chłopskiej, niezadowolonej z nowego systemu agrarnego i uciskanej przez administrację, i zamożnych kupców i chłopów, ograniczanych przez księcia ekonomicznie i politycznie. Ferment w społeczeństwie przybierał coraz bardziej na sile. W 1825 r. wybuchła w nahiji pożarevackiej tzw. „Djakova buna". na której czele stali kneziowie 302 Marko i Stevan Todoroviciovie. W rok później Miłosz musiał się rozprawiać ze spiskiem Ćarpicieva (Ćarpićeva zavera). Pierwsza była buntem chłopów, druga kneziów. Vuk Karadźić, zresztą życzliwy Miłoszowi, podsuwał księciu nową koncepcję serbskiego narodu i serbskiego państwa opartego na prawie. Pisał dosłownie: „Obecnie nikt za księciem nie stoi oprócz waszych dwóch synów". Miłosz zgodził się na powołanie Komisji Prawodawczej (Zakonodateljna Komisija), która nosiła się z zamiarem wprowadzenia w Serbii Kodeksu Napoleona. Było to życzeniem urzędników i kupców. ale napotykało sprzeciw Rosji i Austrii. Nie cieszyło się też pełnym poparciem księcia. Tymczasem opozycja wywołała w 1835 r. następne powstanie, zwane od przywódcy, Mileta Radojkovicia, „Miletina buna". SRETENJSKI USTAV Przerażony Miłosz zwołał skupsztynę, która tegoż 1835 r. uchwaliła pierwszą konstytucję serbską, nazywaną od dnia jej uchwalenia „Sretenjskim ustavem". Konstytucja wprowadzała monteskiuszowski podział władz na prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą i postanawiała coroczne zwoływanie skupsztyny dla kontroli rządu. W ówczesnych stosunkach europejskich była to więc konstytucja liberalna, stąd słusznie nazywana przez jej przeciwników „francuskim chwastem w tureckim lesie". Przeciwko konstytucji zaprotestowała Rosja, powołując się na swoje prawa protektorskie. Nie zgadzał się sułtan i oponował Metternich. Petersburg uważał, że wystarczy dla ograniczenia władzy księcia ustanowić przy nim stałą Radę z dożywotnimi członkami. Ale Miłosz bardziej obawiał się Rady, w której zasiedliby jego przeciwnicy, niż konstytucji, bo liczył na swoje talenty demagogiczne i brak wyrobienia politycznego w społeczeństwie. Toteż korzystając z nacisku zewnętrznego, konstytucję odwołał i nie zgodził się na Radę. Wydawało się, że wszystko wróci do dawnego. TURSKI USTAV Tymczasem opozycja nie dała za wygraną. Na jej czele stanął teraz wojewoda Toma Vućić Periśić, były współpracownik księcia, brutalny, nie przebierający w środkach, ale popularny wśród chłopów. Drugą osobistością w spisku był Avram Petronijević, zamożny kupiec, zdolny dyplomata, używany często przez Miłosza do pertraktacji nad Bosforem. Do nich przyłączył się Ilija Garaśanin, także kupiec belgradzki, w przyszłości wybitny mąż stanu. Opozycjoniści, którzy sami nazywali się obrońcami konstytucji, ustavobraniteljami, weszli w porozumienie z konsulem rosyjskim, podczas gdy Miłosz nawiązał kontakt z konsulem angielskim. Paradoks, że liberalna Anglia popierała despotycznego księcia serbskiego, a carska Rosja opozycję liberalną, wynika z rywalizacji mocarstw na Bałkanach i z aktualnej sytuacji tzw. Kwestii Wschodniej. 303 W rezultacie sułtan turecki sam nadał Serbii konstytucję w 1838 r., stąd zwaną konstytucją turecką (Turski ustav). Faktycznie była to namiastka konstytucji. Nie mówiła ona nic o skupsztynie, natomiast ograniczała władzę Miłosza przez ustanowienie przy nim stałej Rady (Savet) złożonej z 17 dożywotnich członków, mianowanych przez sułtana i przed nim odpowiedzialnych. Kiedy z początkiem 1839 r. Rada taka została utworzona, a w jej skład weszli głównie przeciwnicy księcia, Miłosz abdykował na rzecz swojego syna Milana i opuścił Serbię, udając się do Austrii. Milan, ciężko chory, zmarł w parę miesięcy potem. Dziedzictwo Miłosza objął młodszy jego syn, Michał, mający zaledwie 16 lat w chwili objęcia tronu. Kryzys serbski, wplątany w konflikt mocarstw, bynajmniej się na tym nie skończył. Przeciwnie, jeszcze się pogłębił. Rosja popierała Michała, a Anglia przeciwników Rosji, dążąc nie tyle do zmian w Serbii, ile do osłabienia w niej wpływów rosyjskich. POWSTANIE VUCICIA Vućić i Petronijević zostali przez sułtana wyznaczeni na opiekunów młodego księcia. Ale ponieważ Vućić. teraz pierwsza osobistość w państwie, był nie tylko przeciwnikiem Miłosza, ale i całej dynastii Obrenowiczów, popadł w konflikt z konsulem rosyjskim i w rezultacie musiał wraz z Petronijeviciem opuścić Serbię. Udał się do Stambułu, skąd za zgodą sułtańską wrócił w 1842 r. i zorganizował nowe powstanie, tzw. Vućiciova buna. W groźnej sytuacji ks. Michał musiał opuścić kraj. Do władzy doszli ustavobranitełje. Ich pierwszym krokiem było zwołanie skupsztyny i wybór nowego księcia. Został nim najmłodszy syn Karadziordzia, Aleksander, urodzony w 1806 r. Turcja wybór uznała. Rosja się sprzeciwiła. Zaskoczone mocarstwa zachodnie zachowały się neutralnie, obawiając się przedwczesnego konfliktu zbrojnego na Wschodzie. Pod naciskiem Petersburga sułtan zarządził ponowny wybór. Wbrew naciskom ustavobranitelje, zdani na samych siebie, dokonali na skupsztynie w czerwcu 1843 r. ponownego wyboru Aleksandra Karadziordziewicza na księcia Serbii. Dynastia Obrenowiczów została obalona, ale główni sprawcy przewrotu, Vućić i Petronijević, musieli na kategoryczne żądanie Rosji pójść na ponowne wygnanie. Wrócili w 1844 r. i wbrew zobowiązaniom podjętym w Stambule przeszli do obozu prorosyjskiego. Tymczasem w kraju ustaliły się aż do 1858 r. rządy ustavobranitelji. RZĄDY USTAVOBRANITELJI (KONSTYTUCJONALISTÓW) Kryzys serbski, mimo nacisków i intryg rywalizujących ze sobą mocarstw, miał przede wszystkim podłoże rodzime, serbskie, zrodzone z nowych konfliktów społecznych. Rozwój wewnętrzny Serbii za Miłosza doprowadził do wykształcenia się nielicznej wprawdzie, ale wystarczająco prężnej grupy zamożnych kupców i jednocześnie posiadaczy ziemskich. 304 czyli serbskiej burżuazji, która w poczuciu zagrożenia ze strony despotyzmu książęcego i z drugiej strony narastającego wrzenia wśród biedoty chłopskiej zmuszona była sięgnąć po władzę, by zabezpieczyć własne interesy. Zmiana dynastii była formalnością. Faktycznie szło o obalenie przeszkód do dalszego rozwoju społecznego i gospodarczego w myśl interesów nowo ukształtowanej, przywódczej grupy społecznej. W praktyce prymitywny despotyzm książęcy zastąpiono bardziej układnym despotyzmem oligarchów. W następstwie przewrotu Księstwo Serbskie ustabilizowało się na jakiś czas jako państwo rządzone przez wykształconych urzędników przy pomocy policji. Najważniejszą zasługą ustavobranitelji była wewnętrzna organizacja państwa według wzorów zachodnioeuropejskich. W 1844 r. wydano Zbiór praw (Gradjanski zakonik), opracowany przez Jovana Hadżicia, Serba z Wojwodiny. Na podstawie Kodeksu Napoleońskiego ustalono w nim prawa jednostki i uregulowano prawo własności prywatnej obywateli. Całkowitej reformie podległa administracja kraju. Władza książęca została ograniczona utworzeniem stałej Rady i rządu podzielonego na ministerstwa. Od podstaw zorganizowano sądownictwo. Ustanowiono Sąd Najwyższy i Kasacyjny. W dziedzinie oświaty najdonioślejszą decyzją było zaprowadzenie jako obowiązkowej pisowni Vuka Karadżicia. 305 przez Miłosza zakazanej. Zorganizowano około 200 szkół podstawowych, utworzono szkolnictwo zawodowe, wydano prawo o szkołach średnich i rozbudowano ilość gimnazjów. Liceum belgradzkiemu nadano prawa wyższej uczelni. W 1853 r. powstała Biblioteka Narodowa i Muzeum Narodowe. W 1847 r. powołano do życia Serbskie Towarzystwo Naukowe, które zaczęło wydawać „Glasnik", pierwsze naukowe czasopismo Serbii. Staraniem ustavobranitelji doszła wreszcie do skutku, zaczęta już za Miłosza, organizacja stałego wojska. Dla kształcenia wojsk technicznych otwarto szkołę artyleryjską. Większość tych reform była dziełem Serbów z monarchii austriackiej, oni też obsadzili najważniejsze stanowiska w administracji państwowej (kierownicy kancelarii, dyrektorzy departamentów) i w szkolnictwie. ILIJA GARASANIN W ten sposób ustavobranitelje w stosunkowo krótkim czasie stworzyli podstawy do dalszego rozwoju Księstwa Serbskiego, które w przyszłości sięgnie po pełną niezależność polityczną i z natury rzeczy stanie się dla wszystkich Słowian Południowych, zwłaszcza dla tych, 306 którzy pozostali jeszcze w niewoli tureckiej, silą przyciągającą i ośrodkiem jednoczenia. Właśnie taką świadomość własnej misji w świecie południowosłowiańskim osiągnęli ustavobranitelje w czasie swoich rządów. Wyrazem tego jest tzw. Naćertanije Garaśanina, czyli program zagranicznej i narodowej polityki Serbii. Program ten był efektem współpracy polsko-serbskiej i wkładem emigracji polskiej w rozwój idei jugosłowiańskiej. Ilija Garaśanin (1812— 1874), jeden z głównych organizatorów przewrotu w Księstwie i w przyszłości uznany, wybitny mąż stanu Serbii w XIX w., pełnił w latach 1843—1852 funkcję ministra spraw wewnętrznych. W jego rękach, pod nieobecność wygnanych z kraju Vućicia i Petronijevicia, skupiała się cała władza w państwie. Jemu też przypadła rola utrwalenia nowego systemu rządów w Serbii. Książę Aleksander, mimo dobrej woli, nie miał należytego przygotowania do kierowania sprawami państwowymi. Wśród innych ustavobranitelji brak było również polityków o szerszych horyzontach. Umieli zrobić przewrót, ale te umiejętności nie wystarczały do kierowania państwem w okresie wielkiego kryzysu. Garaśanin był człowiekiem światłym, w polityce realistą, znającym dobrze siły i możliwości własnego społeczeństwa. W działaniu cechowała go ostrożność, do czego zresztą zmuszała wyjątkowo trudna sytuacja Księstwa, które niezależnie od wewnętrznych powikłań weszło w konflikt z Rosją, protektorką Serbii wyznaczoną przez traktaty. UDZIAŁ POLAKÓW W PRZEWROCIE SERBSKIM Udział i rola Polaków w kryzysie serbskim to jedna z najbardziej interesujących kart historii polskiej emigracji, a zwłaszcza tajnej dyplomacji obozu ks. Adama Czartoryskiego. Zainteresowania Czartoryskiego Bałkanami datują się od czasów powstania Karadziordzia, kiedy związany przyjaźnią z carem Aleksandrem I, był jakiś czas ministrem spraw zagranicznych Rosji. O ówczesnej polityce wobec narodów bałkańskich była już tu wzmianka. Na emigracji, po powstaniu listopadowym, Czartoryski rozwinął w oparciu o mocarstwa zachodnie żywą działalność polityczną, tworząc własną organizację w Paryżu i własną sieć informacyjną, nazywaną tajną dyplomacją. Jednym z ważniejszych punktów tej dyplomacji była placówka nad Bosforem, obsadzona od 1841 r. przez Michała Czajkowskiego. Stambuł, newralgiczny punkt ówczesnej Europy, był szczególnie dogodnym miejscem obserwacji. Coraz bardziej zaostrzający się kryzys tzw. Kwestii Wschodniej, a więc rywalizacja mocarstw na terenie Turcji, opór Porty przed ekspansją rosyjską, postępująca emancypacja ludności chrześcijańskiej na Bałkanach: Księstw Rumuńskich, Grecji, Czarnogóry i Serbii, ożywiły także i polskich emigrantów, którzy swoje nadzieje wiązali z akcją mocarstw zachodnich i z Turcją, wówczas przychylną sprawie polskiej. Oprócz tego Polacy uważali za swoją misję rozbudzanie świadomości narodowej ludów bałkańskich i wiązanie ich z polskimi celami. Wyrażało to się w podsycaniu idei niepodległości, ostrzeganiu przed Rosją i Austrią, 307 zwalczaniu ich wpływów i pośredniczeniu w kontaktach między młodymi organizmami państwowymi Bałkanów a mocarstwami zachodnimi. Najlepszym przykładem celów i intencji polskiej emigracji jest jej działalność w Księstwie Serbskim. Po pierwszym wygnaniu z Serbii Vućicia i Petronijevicia Czajkowski w Stambule stał się mentorem i opiekunem emigrantów serbskich. Pomagał im u władz tureckich i zabiegał o względy dla nich w ambasadach Francji i Anglii nad Bosforem. Wyrazem jego ówczesnego stosunku do sprawy serbskiej był raport złożony w centrali Hotelu Lambert w Paryżu, w którym pisał: „Serbia jest jedynym narodem w Słowiańszczyźnie Południowej, który ma w sobie wszystko to, co trzeba, aby stanąć na czele narodowości słowiańskiej i skupić ją koło siebie". W następstwie takiego przekonania poszło działanie. Już w 1841 r. zdecydowano się w Hotelu Lambert wysłać do Belgradu celem uzyskania bliższych informacji specjalnego agenta. Był nim Łyszczyński, podróżujący po Bałkanach za paszportem angielskim. Od kwietnia 1842 r. zastąpił go Ludwik Zwierkowski, występujący w Belgradzie pod kryptonimem francuskim — Lenoir. Pobyt Lenoira-Zwierkowskiego w Księstwie Serbskim przypadł na szczytowy moment kryzysu, o którym była mowa wyżej. Ze szczegółowych raportów Lenoira Adam Czartoryski dowiadywał się, że przywódcy ustavobranitelji, z którymi agent polski nawiązał ścisłe kontakty, nie mają programu działania, że wskutek sprzeciwu Rosji i Austrii stanęli bezradni w sytuacji, jaką wywołali, i że jeśli natychmiast nie przyjdzie poparcie ze strony mocarstw zachodnich, ruch ustavobranitelji upadnie. Tymczasem rządy w Londynie i Paryżu, nie chcąc narażać się Rosji, odmawiały poparcia powstańcom. Mogli się o tym przekonać osobiście Czartoryski w Paryżu i Zamoyski w Londynie, interweniujący w sprawie serbskiej u rządów Francji i Anglii. „RADY" ADAMA CZARTORYSK1EGO W tej sytuacji Czartoryski napisał w styczniu 1843 r. i wysłał do Belgradu: Rady co do postępowania Serbii (Conseils sur la conduite d suivre par la Serbie), w których zachęcał do wytrwania i sugerował program działania. Stwierdzał, że w chwili aktualnej istnienie Turcji jest osłoną dla Serbii, że Serbowie nie rezygnując z niczego wobec Turcji powinni na razie pod jej zwierzchnictwem wzmocnić swe siły. Największe niebezpieczeństwo — ostrzegał — grozi od strony Rosji, która formalnie sprawuje opiekę nad Serbią. Również wobec Austrii należy być ostrożnym, nie ufać jej i spodziewać się uderzenia stamtąd. Mocarstwa zachodnie będą zmuszone poprzeć sprawę serbskiej niezależności, gdyż w ich interesie jest, aby mieć na miejscu Turcji, kiedy jej godzina wybije, oddanych sojuszników. Serbia już teraz powinna myśleć o programie na przyszłość. Musi ona dążyć do ekspansji w kierunku Słowian pod panowaniem tureckim i austriackim, musi stać się centrum dla całej Południowej Słowiańszczyzny. 308 Mając oparcie w mocarstwach zachodnich powinna już teraz zabrać się do organizacji państwa, do jego rozwoju ekonomicznego i kulturalnego. Rady zostały z wdzięcznością przyjęte w Belgradzie. Staną się one faktycznie wytycznymi w polityce ustavobranitelji. Tymczasem działalność polska w sprawie serbskiej uległa dekonspiracji (Lenoir opuścił Belgrad). Metternich, nie bez dużej przesady, stwierdzał, że gdyby nie Polacy, nie byłoby kryzysu serbskiego. Z tą samą przesadą (i z tą samą intencja) wyrażał się ambasador rosyjski w Londynie, który pisał, że „Adam Czartoryski obiecał rządowi serbskiemu sympatię Francji, zachęcał do oporu, ofiarowywał oficerów i inżynierów, instruktorów do robienia amunicji wojennej, wreszcie zapewniał, że ... chodzi o wyzwolenie wszystkich narodów południowosłowiańskich". W tym duchu intrygowano w Stambule. Bezskutecznie jednak, gdyż Turcja popierała ustavobranitelji, choćby dlatego, że byli w konflikcie z Rosją. Ujawniło to się wyraźnie w czasie żądanego przez Petersburg ponownego wyboru księcia. Czajkowski przybył wówczas do Belgradu i wraz z Hafizem paszą, dowódcą garnizonu tureckiego stacjonującego w twierdzy belgradzkiej, organizował czynne poparcie dla skupsztyny, która — jak wiemy — ponownie dokonała wyboru Aleksandra Karadziordziewicza. W tych okolicznościach wytworzyło się zaufanie do Polaków w obozie ustavobranitelji, a zwłaszcza u ks. Aleksandra i ministra Garaśanina. Wzrosło ono jeszcze bardziej, kiedy Czajkowski, uruchamiając wszystkie swoje wpływy w Stambule, potrafił uzyskać w sierpniu 1844 r. zgodę Porty na powrót ze Stambułu do Księstwa Vućicia i Petronijevicia, wygnanych ponownie z Serbii na żądanie Rosji po ogłoszeniu wyniku drugiego wyboru Karadziordziewicza. FRANCISZEK ZACH Tymczasem w połowie października 1843 r. przybył do Belgradu nowy stały agent polski Franciszek Zach. Z pochodzenia Czech z Moraw, jeden z tych cudzoziemców, którego wciągnęły do obozu polskiego hasła rewolucyjne i wolnościowe. Jako ochotnik uczestniczył w powstaniu listopadowym, na emigracji związał się początkowo z obozem demokratycznym, a dopiero od 1843 r. wszedł w „służbę" Hotelu Lambert w przekonaniu, że działalność Czartoryskiego sprzyja sprawie słowiańskiej. Na placówce belgradzkiej Zach jako polski agent spotkał się z pełnym poparciem ustavobranitelji, przede wszystkim Garaśanina. Wielokrotnie w swoich raportach stwierdzał, że wielki prestiż ks. Czartoryskiego u przywódców serbskich jest warunkiem jego tam skutecznej działalności. Służbowo podporządkowany był agentowi głównemu, tj. Czajkowskiemu w Stambule. O każdej sprawie raportował do Stambułu bądź bezpośrednio do Hotelu Lambert i niczego bez zgody swoich przełożonych nie przedsiębrał. W pełni przekonany o słuszności koncepcji Czartoryskiego w sprawie serbskiej, był dobrym realizatorem tej polityki. Jego znajomości wśród Słowian z monarchii habsburskiej (na przykład z L. Gajem) ułatwiały mu szeroko pojętą akcję jugosłowiańską 309 zgodnie z instrukcjami, jakie otrzymał, jak też z duchem i literą Rad Czartoryskiego. Jednym z zadań, jakie mu polecono w Hotelu Lambert, było działanie nad ścisłym zbliżeniem Serbii z Czarnogórą i pozostałymi Słowianami tureckimi. Zgodnie z tym poleceniem i w porozumieniu z Garaśaninem Zach rozpoczął akcję wśród Bośniaków, w szczególności katolików bośniackich, starając się zbliżyć ich do Serbii i wyrwać spod wpływów austriackich. Skuteczność tej działalności, zwłaszcza u franciszkanów bośniackich, rozbudziła zainteresowanie przywódców serbskich problemami Bośni i zapoczątkowała dalszą tajną akcję rządów belgradzkich na tym terenie. Sprawa Czarnogóry w ówczesnej polityce polskiej układała się jako ważny element rozwoju Serbii. Czartoryski stwierdzał i wyraźnie to sugerował w Belgradzie, że warunkiem egzystencji Serbii i jej politycznej niezależności jest wyjście na morze. Uważał, że Anglia jako mocarstwo morskie tylko wtedy zainteresuje się bliżej Serbią, jeśli ta będzie miała dostęp do Adriatyku. Dlatego tak wielką wagę przywiązywał do działania w kierunku zbliżenia obu państw serbskich. W ówczesnych warunkach, kiedy Księstwo Serbskie dzieliły od Czarnogóry posiadłości tureckie, był to program, który mogła zrealizować dopiero daleka przyszłość. Niemniej, nie można o tym nie wspomnieć, jeśli się pisze o udziale polskim w rozwoju idei jugosłowiańskiej. Następnym elementem polityki jugosłowiańskiej polskiej emigracji była próba nawiązania stałych kontaktów z ruchem iliryjskim i pośredniczenia między nim a Serbią. W tej sprawie Zach wykazał wiele osobistych inwencji, które spotkały się z aprobatą jego przełożonych. 310 Dzięki jego staraniom w Belgradzie został wydrukowany na koszt serbskiego ministerstwa oświaty elementarz dla szkół chorwackich oraz chorwacka broszura pt. Sto nameravaju Ilirl (Co zamierzają Ilirowie, 1844 r.), w której Bogoslav Sulek przedstawiał program polityczny ruchu iliryjskiego. W Belgradzie za pośrednictwem Zacha drukowano postępowe czasopismo chorwackie „Branislav", które nielegalnie kolportowano w Chorwacji. Na tym praktycznie wyczerpywała się współpraca między rządem belgradzkim a ruchem iliryjskim. Przywódcy serbscy nie chcieli mieszać się w sprawy Chorwacji i polityczny iliryzm odrzucali. Niemniej Zach, który miał stałe kontakty z Gajem i jego najbliższymi współpracownikami, z uporem lansował koncepcję ścisłej współpracy serbsko-chorwackiej. W tej formie wprowadził tę koncepcję do Planu, który spisał wiosną 1844 r. „NAĆERTANIJE" Plan Zacha zawierał opracowany na użytek rządu serbskiego program polityki serbskiej, która miała doprowadzić do utworzenia państwa jugosłowiańskiego. Autor za podstawę swojego opracowania wziął Rady Czartoryskiego, które rozbudował na szereg punktów, zachowując ich myśl przewodnią, to znaczy: Serbia poprzez wzmocnienie od wewnątrz powinna dążyć do zjednoczenia wszystkich Słowian Południowych w jednym państwie. W odróżnieniu od Rad Czartoryskiego Zach, sam będąc Słowianinem austriackim, rozbudował rozdział o Słowianach w monarchii habsburskiej. Zakładając nieunikniony rozpad monarchii, wyznaczał serbskiej polityce ważną rolę w stosunku do Słowian Południowych żyjących pod panowaniem austriackim. W tym fragmencie Planu przekazywał życzenia ilirystów, z którymi był w kontakcie i z którymi tekst swojego memoriału uzgadniał. Taki Plan przedstawił Zach Garaśaninowi w maju 1844 r. Nie ma bezpośrednich dowodów na to, jak przyjął Garaśanin propozycje Zacha. Natomiast wiadomo, że projekt Zacha był dyskutowany przez przywódców serbskich. Wynikiem tych dyskusji jest tzw. Naćertanije, dokument, w którym „naczertano" — naszkicowano serbską politykę na przyszłość. Autorstwo Naćertanija przypisywano Garaśaninowi. Dziś na podstawie znanych źródeł nie ma już wątpliwości, że Rady Czartoryskiego posłużyły Zachowi za wzór do napisania Planu, Naćertanije natomiast zostało opracowane przez Garaśanina według memoriału Zacha. Różnica między Planem a Naćertanijem polega na tym, że ostrożny Garaśanin, nie chcąc mieszać Serbii w sprawy austriackie ze względu na taktykę polityczną zmienił bądź całkowicie skreślił niektóre fragmenty opracowania Zacha. I tak np. rozdział I Zach zatytułował „Słowiańska polityka Serbii". Garaśanin zmienił na: „Polityka Serbii". Dalej Zach pisał o środkach, które mogłyby doprowadzić do zjednoczenia wszystkich Słowian Południowych, Garaśanin zmodulował: o środkach, które mogły doprowadzić do osiągnięcia celów Serbii. W stosunku do Rosji Zach zajmował stanowisko polskie (tj. Czartoryskiego), 311 Garaśanin nie wykluczał korzystania z pomocy Rosji, jeśli ta rzeczywiście zechce Serbii pomóc. Garaśanin ekspansję wpływów serbskich widział głównie wśród Słowian tureckich: w Bośni i Hercegowinie, Macedonii, Bułgarii, Czarnogórze, przynajmniej w pierwszym etapie działalności Księstwa. Ze względu na aktualną słabość Serbii ostrożnie i inaczej niż Zach wypowiadał się nie tylko o Chorwacji, Sławonii i Dalmacji, ale nawet o serbskiej Wojwodinie (Banat, Baczka. Śrem). Garaśanin nie odrzucał myśli o zjednoczeniu wszystkich Słowian Południowych, ale jako realny polityk kierował się przede wszystkim względami praktycznymi. Kiedy w 1848 r. nadarzyła się okazja działania wśród Słowian austriackich, Garaśanin jej nie pominął. Dlatego też przeredagował rozdział Zacha o „Stosunku Serbii do Chorwacji" i całkowicie wyrzucił z Naćertanija osobistą wkładkę Zacha o stosunkach z Czechami (nie było tego także w Radach Czartoryskiego). Z powyższych względów stwierdzić trzeba, że Naćertanije, uważane za najważniejszy dokument państwowy Serbii w XIX w., powstało całkowicie z inspiracji polskiej. Jego treść, na razie tajna, znana była politykom serbskim w okresie późniejszym, m.in. ks. Michałowi Obrenowiczowi, który w latach sześćdziesiątych XIX w. próbował wprowadzić w życie szeroko zakrojony program jugosłowiański. Wprawdzie na realizację tych koncepcji trzeba było czekać aż do 1918 r., niemniej samo postawienie już w pierwszej połowie XIX w. sprawy zjednoczenia narodów południowosłowiańskich w jednym państwie, jako politycznego postulatu i misji Serbii, świadczy o szerokich horyzontach twórców tego programu. Jest to też najcenniejszy dokument współpracy polsko--serbskiej w przeszłości i świadectwo polskiego wkładu w dzieło zjednoczenia Słowian Południowych. CZARNOGÓRA Inaczej niż Serbia startowała do swej państwowości maleńka Czarnogóra, licząca w połowie XIX w. około 120 tys. mieszkańców. Ziemia uboga, skalista, otoczona górami, chroniła się w sposób naturalny przed władzą sułtańską i paszy skadarskiego, któremu formalnie podlegała. Od końca XVIII w. Czarnogóra uważała się za niezależne państwo, choć żadnym dokumentem prawnym nie zostało to potwierdzone. Po prostu odmawiała płacenia haraczu i znajdowała się w permanentnym stanie wojny z paszą Skadaru. Rozpad tureckiego feudalizmu sprzyjał emancypacji Czarnogóry, a oprócz tego stała opieka Rosji chroniła prawosławnych Czarnogórców przed zemstą turecką. Ale i nie tylko turecką, bo także i wenecką, napoleońską i w końcu austriacką. Politykę Czarnogóry wyrażała specyficzna filozofia władyki Piotra I, przekazana w testamencie następcy, Piotrowi II Njegosowi: „Moli se Bogu i derżi se Rusije" („Módl się do Boga, a trzymaj się Rosji"). Czarnogóra, podobnie jak Serbia, kraj wyłącznie chłopski, dzieliła się tradycyjnie na 36 rodów z sobą współzawodniczących, a tylko w obliczu zagrożenia z zewnątrz broniących się wspólnie. 312 Miast czy nawet miasteczek nie było. Największe z osiedli, Cetynia, stolica władyki, posiadała w połowie XIX w. zaledwie 9 domów mieszkalnych. Nie było dróg, nie było szkół, nie mogła też istnieć świadomość narodowa. Państwowość kształtowała się wokół metropolii prawosławnej z siedzibą w Cetynii. Było to więc państwo o charakterze teokratycznym, rządzone absolutnie przez władyków Piotra I (Petar I, 1782—1830) i Piotra Petrowicza II Njegośa (Petar Petrović II Njegos. 1830—1851). Ich następca, ks. Daniło (Danilo), od 1855 r. zaprowadził świecką władzę. Niemniej ostatni władyka, Piotr II Njegos, uzdolniony administrator, wybitny poeta, zrobił wiele dla unowocześnienia kraju. W 1831 r. ustanowił tzw. „Praviteljstvujuści senat crnogorski i brodski", składający się z 16 przedstawicieli rodów, którzy raczej formalnie niż faktycznie mieli stanowić ciało doradcze władyki. Był to początek jakiegoś nowego modelu państwa. Njegos w 1834 r. ufundował państwu drukarnię narodową i założył pierwsze szkoły. Stałą tendencją władców Czarnogóry było uzyskanie dostępu do morza. Lecz na tej drodze interesy Czarnogóry krzyżowały się z polityką Austrii, spadkobierczynią Republiki Weneckiej w rejonie Adriatyku. Tak więc mała Czarnogóra miała dwóch wielkich wrogów — cesarstwo tureckie i cesarstwo austriackie. Rekompensatą i właściwie warunkiem egzystencji był sojusz z cesarstwem rosyjskim. Wydarzenia w Serbii wpływały na sprawy czarnogórskie, ale raczej pośrednio niż bezpośrednio. Serbia bowiem nie graniczyła z obszarem Czarnogóry, rozdzielał je obszar' pod okupacją turecką. Wobec uniemożliwienia przez Austrię ekspansji w kierunku morza, rozwój terytorialny Czarnogóry mógł odbywać się jedynie kosztem Turcji. Stąd powiązania Czarnogóry z ruchami bałkańskimi i jej udział we wszystkich wojnach z Turcją, a także i w powstaniach Bośni. Z tych to właśnie względów pozycja Czarnogóry w ogólnym układzie sił anty tureckich na Bałkanach była wysoka i zawsze brana pod uwagę. BOŚNIA I HERCEGOWINA Zmiany w Bośni w pierwszej połowie XIX w. nie miały tak rewolucyjnego charakteru jak w Serbii. Ważnym wydarzeniem była likwidacja janczarów, zakończona ich rzezią w 1836 r. W 1831 r. bejowie bośniaccy zbuntowali się przeciwko sułtanowi-odszczepieńcy i wybrali sobie własnego wezyra, miejscowego beja, Husein-agę. Lecz po paru latach bunt Huseina został rozbity i sułtan w 1837 r. zaprowadził centralistyczną administrację, likwidując tym samym dawną autonomię Bośni. Nałożył stałe podatki i zaprowadził regularne wojsko. Ludności chrześcijańskiej, żyjącej nadal w systemie patriarchalnym, te zmiany i reformy dotyczyły tylko pośrednio. System ucisku nie stał się łagodniejszy. Świadczą o tym 3 kolejne bunty chłopów bośniackich z 1834, 1842 i 1848 r. Najważniejszym z nich był bunt z 1834 r., na którego czele stał pop Jovica Ilić („Pop Jovićina buna"). W tym 313 powstaniu chłopskim pojawiły się próby naśladowania Serbów, a zatem, choć jeszcze nieświadomie, tendencje do własnej państwowości. Wszystkie bunty kończyły się represjami tureckimi. Bunty i represje staną się treścią dziejów tej krainy przez cały XIX w. Pewne ożywienie wystąpiło w latach trzydziestych i czterdziestych XIX w. wśród katolików bośniackich. Zakon franciszkanów korzystał z przywilejów papieskich i sułtańskich, mógł więc stać się jakimś ośrodkiem kulturalnym w Bośni. Przenikały tam idee iliryjskie i docierały wieści z Belgradu. To wśród tych franciszkanów w Travniku działał polski agent Franciszek Zach, o czym była wzmianka. Ale wikariusz apostolski, biskup Rafeo Barisić, był człowiekiem Austrii i na tym tle popadł w konflikt ze swoimi podwładnymi w zakonie. Afera Bariśicia, hamująca rozwój idei jugosłowiańskiej na tym terenie, trwała kilkanaście lat. Jej pozytywnym następstwem było to, że politycy belgradzcy zwrócili pilniejszą uwagę na sprawy bośniackie. MACEDONIA Rozwój Macedonii był ściśle uzależniony od zmian zachodzących w Turcji. Rozpad feudalizmu tureckiego jak w innych prowincjach, tak i w Macedonii ożywił lokalne siły. Lecz siły te nie były jednolite ani pod względem religijnym, ani etnicznym. Rozdział na dwie religie: prawosławną i muzułmańską, i na kilka mniejszych lub większych grup etnicznych: Macedończycy, Grecy, Cyganie, Żydzi, Ormianie i oczywiście Turcy, czyli dezintegracja religijna i etniczna nie sprzyjała kształtowaniu się macedońskiego programu narodowego. Ludność słowiańska, macedońska, nie miała jeszcze poczucia narodowego, dzieliła się na rody i według nich się nazywała. Byli to więc: Brsjaci, Mijaci, Koponovci, Pijenci, Bandevci, Pulinakovci, Brzilevci, Mrvaci. Pod względem struktury gospodarczej Macedonia była krajem rolniczym, i to na najniższym szczeblu kultury rolnej. Pasterstwo było głównym zajęciem ludności. Miast większych nie było. Ponad 5 tys. mieszkańców liczyły miasta: Saloniki (Sołuń), Bitolj, Skopje, Ochryda, Prilep, Veles. Wszystkie pod względem etnicznym mieszane, niejednolite. W jakimś stopniu życie kraju ożywiały karawany handlowe, ciągnące od Salonik doliną Wardaru i Morawy do Dunaju, gdzie łączyły się z europejskimi szlakami. Kupcy, handlarze przodowali w walce o idee narodowe. Lecz Cerkiew prawosławna, główna ostoja w walce z Turkami i islamem, była opanowana przez Greków. Dla słowiańskiego, macedońskiego, ruchu narodowego była to przeszkoda dodatkowa, tym większa, że Grecy, skupieni wokół patriarchy konstantynopolitańskiego i wspierani przez zamożnych kupców i inteligencję grecką z dzielnicy Fanar w Konstantynopolu, mieli poważną pozycję w ówczesnej Turcji. Walka o emancypację Cerkwi od Greków (tak samo było w Bułgarii) wypełniła całą narodową historię Macedończyków w tym okresie. W tej to trudnej 314 i nierównej walce Macedończycy osiągali swoje cele. W 1834 r. powstała pierwsza drukarnia słowiańska w Salonikach, a w 1847 r. było już 7 szkół macedońskich. Nauczycielami byli głównie Serbowie z Wojwodiny. Książki przywożono z Serbii lub Rosji. Budzenie świadomości narodowej wśród Macedończyków wiązało się nierozdzielnie z ożywieniem bułgarskiego ruchu narodowego. V. REWOLUCJA 1848 ROKU NA ZIEMIACH POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKICH TŁO WYDARZEŃ REWOLUCJA 1848 r., nazywana Wiosną Ludów, była pierwszym sprawdzianem politycznej dojrzałości i stopnia świadomości narodowej u wszystkich ludów Europy Środkowej, w tym także ludów południowosłowiańskich. Nie wszystkie ziemie obecnej Jugosławii objęte zostały ogniem rewolucji. W rzeczywistości rewolucja nie wyszła poza granice monarchii habsburskiej. Ale i na tym terenie nie miała ona jednolitego i jednakowego przebiegu. Wynikało to z różnorodnego układu sił społecznych i ekonomicznych, z odmiennej sytuacji politycznej, w jakiej każdy z narodów południowosłowiańskich się znajdował, i wreszcie ze stanu przygotowania do działalności politycznej i osiągniętej już świadomości narodowej. Wspólna dla wszystkich była sprawa chłopska, która doczekała się wreszcie rozwiązania, choć jeszcze nie całkowitego i nie w jednakowy sposób przeprowadzonego w krajach austriackich i węgierskich. Wspólna była radość ze swobód obywatelskich, jakie niosła z sobą rewolucja w postaci wolności słowa, wolności zrzeszeń, równości wobec prawa i równouprawnienia religijnego. Ogólna demokratyzacja po obaleniu absolutyzmu i feudalizmu wyzwalała jednakowe nadzieje u wszystkich narodów południowosłowiańskich. Odmienny natomiast charakter miały żądania polityczne. Inaczej formułowali je Słoweńcy i Dalmatyńczycy, inaczej Serbowie wojwodińscy i Chorwaci. Każda z tych grup narodowych żyła w odmiennych warunkach politycznych, które decydowały o takich lub innych żądaniach narodowych. W różny też sposób przyszło każdej z tych grup walczyć o realizację swych żądań. Na teren monarchii habsburskiej rewolucja idąca z Francji dotarła w połowie marca 1848 r. W Wiedniu wybuchła 13 marca, w Peszcie 15 marca. W Austrii rewolucja była dziełem liberalnej burżuazji i młodzieży akademickiej, na Węgrzech obok tych dwóch grup także, a właściwie przede wszystkim, średniej i drobnej szlachty węgierskiej, opozycyjnej w stosunku do absolutystycznych rządów wiedeńskich, liberalnej i patriotycznej. W Wiedniu w następstwie rewolucji cesarz zmuszony został usunąć Metternicha i obiecać konstytucję, którą też nadał w kwietniu tegoż roku. Na Węgrzech liberalna szlachta przeprowadziła na sejmie reformy społeczne, wśród nich zniesienie pańszczyzny, i wymusiła na władzach centralnych w Wiedniu utworzenie niezależnego rządu węgierskiego, 316 odpowiedzialnego przed parlamentem. Wszystko to było ujęte w tzw. Ustawach Marcowych, czyli w konstytucji, którą cesarz i król zatwierdził w kwietniu. W Ustawach tych jednakże nie było wzmianki o prawach dla narodowości niemadziarskich w Koronie Węgierskiej, co oznaczało, że przywódcy węgierscy, zgodnie ze swoim dawnym programem, usiłowali przeforsować zasadę o jednolitym i jednym narodzie politycznym. Uważali, że reformy społeczne zlikwidują antagonizmy narodowościowe w Koronie Węgierskiej i że ludy niemadziarskie z wdzięczności za reformy społeczne przyjmą dobrowolnie narodową ideologię Węgrów. W części austriackiej burżuazja po obaleniu absolutyzmu i zapowiedzi rządów parlamentarnych pragnęła zatrzymać postęp rewolucji tak w kierunku społecznym, jak i politycznym. Chciała zachować centralny charakter państwa z jednym parlamentem i jednym rządem dla całej monarchii. Ponieważ Węgrzy rozbijali jedność monarchii na dwie części: austriacką i węgierską, cele burżuazji austriackiej skrzyżowały się z celami szlachty węgierskiej. Wobec nieustępliwości obu stron konflikt polityczny musiał być rozstrzygany na drodze walki zbrojnej. Do wojny doszło dopiero we wrześniu, kiedy zakończył się już pierwszy, ludowy etap rewolucji i kiedy dynastia habsburska, poparta przez czynniki wsteczne i armię, przystąpiła do tłumienia rewolucji i likwidacji jej politycznych zdobyczy. Od tego momentu, kto wspierał dynastię, stał po stronie reakcji, choćby nieświadomie, kto wiązał się z Węgrami, bronił rewolucji. Przed takim wyborem stanęły wszystkie narody monarchii, w tym także Słowianie Południowi. Reformy społeczne w części austriackiej monarchii przeprowadzane były w zwolnionym tempie, później niż na Węgrzech. Zniesienie pańszczyzny i uwłaszczenie chłopów zostało uchwalone przez parlament dopiero 9 września. Ale już w czerwcu odbyły się wybory do parlamentu ogólnoaustriackiego, którego zadaniem było uchwalenie konstytucji. Wówczas to pojawiły się dwie tendencje reformy ustrojowo--politycznej: federalistyczna i centralistyczna. Centralizmu broniła liberalna burżuazja i lewica demokratyczna Austrii, podczas gdy federalizm stał się programem konserwatystów całej monarchii, a także narodów słowiańskich, pragnących takiej przebudowy monarchii, która by zapewniała Słowianom należne im miejsce. I w tej sprawie Słowianie Południowi musieli również zająć stanowisko. Trzecią wreszcie kwestią natury ogólnej, wobec której Słowianie Południowi musieli określić swoją politykę, była sprawa włączenia Austrii do zjednoczonych Niemiec. Przeciw temu wystąpili głównie Czesi, lansując tzw. austroslawizm, to znaczy utrzymanie monarchii habsburskiej i jej odrębności od Niemiec oraz przebudowę monarchii w duchu antyniemieckim i antywęgierskim, czyli słowiańskim. Sprawa zjednoczenia z Niemcami dotyczyła tylko Słoweńców (Chorwaci i Serbowie byli w Koronie Węgierskiej), ale sprawa austroslawizmu obchodziła wszystkich Słowian Południowych. Na takim szerokim i wewnętrznie skomplikowanym tle rozwijały się wydarzenia południowosłowiańskiej Wiosny Ludów. 317 Z uwagi na złożoność problemu należy oddzielnie rozpatrywać przebieg wydarzeń w Słowenii, w Wojwodinie serbskiej, w Chorwacji-Slawonii i Dalmacji. SŁOWEŃCY Ze wszystkich krajów południowosłowiańskich rewolucja 1848 miała najspokojniejszy przebieg w Słowenii. Przywódcy słoweńscy, zaskoczeni wydarzeniami, z trudem potrafili się zdobyć na wysuniecie żądań w imieniu narodu. Niski stan świadomości narodowej w społeczeństwie, brak instytucji o charakterze ogólnonarodowym, wreszcie paraliżujący wpływ niemieckiej administracji i otaczającego życia niemieckiego utrudniały koncentrację sił narodowych i wysunięcie jednego, wspólnego programu. Po ogłoszeniu austriackiej konstytucji w kwietniu 1848 r. ruch słoweński rozbił się na trzy obozy: konserwatystów, liberałów i radykałów. Konserwatyści (J. Blajvajz) nie wyszli w swych żądaniach poza sferę językową. Uważali, że wprowadzenie języka słoweńskiego do administracji i szkolnictwa zaspokoi potrzeby narodu na tym etapie jego rozwoju. Liberałowie (inteligencja, kilku księży) i radykałowie (młodzież akademicka) poszli znacznie dalej. Domagali się zjednoczenia terytorialnego, czyli połączenia wszystkich prowincji słoweńskich w jedną jednostkę administracyjną i z językiem słoweńskim jako urzędowym. Były to raczej ich życzenia niż żądania poparte zorganizowaną siłą społeczną. Ruch chłopski rozwijał się paralelnie do ruchu narodowego. Nie był z nim sprzeczny, ale nie tożsamy. Po zniesieniu pańszczyzny we wrześniu 1848 r. chłopi wyłączyli się z rewolucji i nie popierali celów burżuazji. W tych warunkach ogłoszony przez liberałów bojkot wyborów do Frankfurtu, czyli parlamentu ogólnoniemieckiego, nie mógł się udać, chociaż w niektórych rejonach (Kraina) liberałowie potrafili cel swój przeprowadzić. Opowiadając się przeciw zjednoczeniu Austrii z Niemcami, politycy słoweńscy tym samym stawali po stronie austroslawizmu. Dali temu wyraz uczestnicząc w Zjeździe Słowiańskim w Pradze, który był demonstracją Słowian przeciw planom ogólnoniemieckim. Słoweńscy działacze polityczni solidaryzowali się ze stanowiskiem innych Słowian austriackich, pragnących zachować odrębność monarchii habsburskiej. Popierali też wszystkie wnioski o przebudowę monarchii w państwo federalistyczne. W odrębnym projekcie słoweńskim, zgłoszonym na sejmie austriackim w Kromieryżu przez posła słoweńskiego Krajnca, wysuwano zasadę etniczną jako podstawę federacji Austrii. Projekt taki, wówczas demokratyczny, kolidował z koncepcją jednoczenia wszystkich historycznych prowincji słoweńskich. Po rozpędzeniu sejmu austriackiego i zwycięstwie w monarchii reakcji nad rewolucją skończyła się aktywność słoweńskich działaczy społecznych w okresie rewolucji. Niemniej, cele narodowe, jakie wysunięto w okresie Wiosny Ludów, wyznaczały na przyszłość drogi, po których potoczy się narodowe życie słoweńskie. Realizacja tych celów była jednak bardzo daleka. Słoweńskie żądania narodowe krzyżowały się z interesami austriackiej burżuazji i rządów wiedeńskich, które pragnęły 318 monarchii centralistycznej i ze swobodnym dostępem do morza. A właśnie ziemie słoweńskie leżały na szlaku wiodącym z Wiednia do Adriatyku. Także i dla kół militarnych monarchii, które po rewolucji znacznie wzmocniły swą pozycję w państwie, panowanie nad Adriatykiem było warunkiem mocarstwowej pozycji monarchii. To przecież z tych względów koła militarne, aż do upadku monarchii, nie zgadzały się na zjednoczenie prowincji dalmatyńskiej z Chorwacją. Dlatego też wiele znacząca na przyszłość była myśl wysuwana przez niektórych działaczy słoweńskich w 1848 r., aby Słowenia zjednoczyła się z sąsiednią Chorwacją. Nawiązywano tu do koncepcji iliryjskich i ta alternatywa rozwiązania trudnej sprawy słoweńskiej będzie stale się pojawiała jako przeciwwaga naporu niemieckiego i centralizmu Wiednia. REWOLUCJA POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKA W KORONIE WĘGIERSKIEJ Inaczej niż na ziemiach słoweńskich przebiegała rewolucja w serbskiej Wojwodinie i w Chorwacji-Slawonii, wchodzących w skład Korony Węgierskiej. Przeciwnikiem żądań narodowych Serbów i Chorwatów była nie burżuzja niemiecka i centralny rząd wiedeński, lecz liberalna szlachta węgierska i rząd peszteński, wyłoniony przez rewolucję i realizujący jej cele. Serbowie w swej walce narodowej mieli oparcie w autonomicznej Cerkwi prawosławnej, która z tytułu dawnych przywilejów cesarskich stale jeszcze sprawowała rząd dusz nad społecznością serbską, mogli liczyć na solidarność narodową graniczarów i wreszcie pomoc sąsiadującego z nimi Księstwa Serbskiego. Mieli własną burżuazję, własną inteligencję podzieloną, jak wszędzie wówczas, na liberałów i radykałów, mieli wreszcie własny ośrodek kulturalny — Maticę Serbską, i własne czasopismo polityczne („Serbskie Narodne Novine"), wychodzące w Budzie. Chorwaci pod tym względem byli jeszcze w korzystniejszej sytuacji, ponieważ posiadali własną administrację i doświadczonych w walce narodowej przywódców politycznych. Jednakże inaczej weszła do rewolucji Wojwodina, gdzie ruch ludowy, chłopski utożsamił się z ruchem narodowym, niż Chorwacja, gdzie czynnik polityczny, tj. stosunek prawny Chorwacji do Węgier, wziął przewagę nad czynnikiem socjalnym. Ruch chłopski potoczył się w Chorwacji odrębnym torem. W jednym i drugim ruchu, tj. w Wojwodinie i Chorwacji, nie brakło konserwatystów, którzy też w znacznym stopniu przyczynili się do zahamowania obu rewolucji "i uwstecznienia ruchów narodowych. W WOJWODINIE W Wojwodinie wybuch rewolucji na Węgrzech spotkał się z powszechnym entuzjazmem. W miasteczkach Baczki, Banatu, Śremu ludność serbska manifestowała na rzecz rewolucji i wyrażała solidarność z ludem Pesztu. Nawet na Pograniczu Wojskowym (wolne miasto Panćevo) pojawiały się glosy żądające likwidacji dotychczasowej administracji 319 wojskowej i przyłączenia do Węgier. Nastroje prowęgierskie nigdy nie były tak silne wśród Serbów wojwodińskich, jak w pierwszych tygodniach rewolucji. Ludność Nowego Sadu dziękowała za to sejmowi węgierskiemu: jeśli sejm spełni i inne życzenia serbskie, „my, Serbowie, składamy święte przyrzeczenie, że odtąd jedynie dla Węgier żyć i za Węgry umierać będziemy". Te „życzenia" były zrazu bardzo umiarkowane. Na zgromadzeniach ludowych w miastach Wojwodiny domagano się od rządu węgierskiego wprowadzenia języka serbskiego do administracji, szkolnictwa i sądownictwa na terenie Baczki i Banatu, równouprawnienia religijnego, prawa do służby w administracji państwowej, corocznego zwoływania narodowego kongresu prawosławnego, wyboru oficerów na Pograniczu Wojskowym, administracji serbskiej w miastach, niezależnych sądów, wolności handlu, ulgi w podatkach itp. Nigdzie nie pojawiło się hasło oderwania się od Węgier i utworzenia odrębnej serbskiej Wojwodiny. USTAWY MARCOWE i SPRAWA CHŁOPSKA Dopiero w ciągu kwietnia sytuacja między Serbami a rządem węgierskim zaczęła się zaostrzać. Przyczyniły się do tego Ustawy Marcowe, czyli węgierska konstytucja, zatwierdzona przez cesarza i króla 11 kwietnia. Liberalna konstytucja węgierska nie zawierała nawet wzmianki o sprawie narodowościowej. Liberałowie węgierscy sądzili, że za pomocą reform społecznych, które przeprowadzili, automatycznie zlikwidują różnice narodowościowe. Ale i reformy społeczne, połowiczne i niewystarczające, dostosowane były do potrzeb węgierskiej warstwy rządzącej, tj. szlachty. Ustawą o zniesieniu pańszczyzny i uwłaszczeniu objęto 320 chłopów urbarialnych, a pominięto alodialnych, co oznaczało, że dwie trzecie chłopów w Koronie Węgierskiej pozostało poza dobrodziejstwem ustawy. Wywołało to protesty i bunty, które na terenach etnicznie niemadziarskich przerodziły się w bunty narodowościowe. W Wojwodinie zaburzenia chłopskie wystąpiły z dużym nasileniem w ciągu kwietnia 1848 r. Lud serbski domagał się ziemi, występował więc przeciw obszarnikom węgierskim, administracji węgierskiej, a nawet zabierał się do dzielenia ziemi kościelnej w majątkach metropolity serbskiego Rajaćicia. Rząd węgierski przystąpił natychmiast do tłumienia buntów i pod pretekstem, że zostały one wywołane przez przywódców serbskich, ogłosił w Wojwodinie stan oblężenia. W odpowiedzi na to tłumy zebrane na zgromadzeniu ludowym w sremskich Karłowcach żądały zwołania Kongresu Narodowego i ogłoszenia serbskiej Wojwo-diny, czyli zerwania z Węgrami. W ten sposób początkowy entuzjazm Serbów dla rewolucji węgierskiej zmienił się w klimat wrogości serbsko-węgierskiej. POSTANOWIENIA SKUPSZTYNY W KARŁOWCACH W tej atmosferze rozpoczął obrady Kongres, skupsztyna serbska w sremskich Karłowcach dnia 13 maja. W decyzjach z 15 maja 1848 r. postanowiono: ogłosić niezależną od administracji węgierskiej, ale w ramach Korony Węgierskiej, serbską Wojwodinę, obejmującą Śrem z Pograniczem Wojskowym na tym odcinku, żupanię Baranya, 321 Baczkę z dystryktem bećejskim i Banat z Pograniczem i dystryktem kikindzkim. Do sprawowania władzy powołano 15-osobowy Odbor (Glavni Odbor Naroda Srpskog). Metropolitę Josipa Rajaćicia ogłoszono patriarchą, a płk. Stevana Suplikaca wojewodą. W jednym z punktów uchwał ogłoszono sojusz polityczny z Chorwacją-Slawonią. Postanowienia skupsztyny serbskiej poszły więc w kierunku ustanowienia niezależności serbskiej Cerkwi prawosławnej i niezależnej Wojwodiny. O przełomowym charakterze decyzji świadczy odezwa wydana przez skupsztynę „do narodu serbskiego": „Dziś ożyła na nowo godność serbskiego patriarchy, dziś wybraliśmy serbskiego wojewodę, dziś po raz pierwszy pojawiliśmy się jako naród". W innej odezwie powtarzano te same słowa: „Serbowie zrozumieli ducha czasu i narodów i postanowili stać się narodem". W stosunku do teorii węgierskiej o jednym narodzie politycznym na Węgrzech decyzja Serbów — stania się narodem, równała się wypowiedzeniu wojny rządowi węgierskiemu. W decyzji tej ujawnił się rewolucyjny charakter ruchu serbskiego, opartego na mieszczaństwie i inteligencji, czyli serbskim obozie liberalnym, na którego czele stał zdolny organizator Dziordzie Stratimirović. Lewe skrzydło tego obozu tworzyła grupa młodych radykałów, wśród których najwybitniejszym był Svetozar Miletić, przyszły przywódca Serbów wojwodińskich. Przywódca skrzydła konserwatywnego, patriarcha Rajaćić, hamował postęp rewolucji serbskiej i po odsunięciu od wpływów liberałów i radykałów zwiąże w przyszłości sprawę serbską z polityką dynastii habsburskiej i reakcją. WYBUCH WOJNY Z WĘGRAMI Bezpośrednio po decyzjach skupsztyny przystąpiono do organizacji narodowych sił zbrojnych. Było to tym pilniejszą koniecznością, że rząd węgierski uznał wszystkie decyzje skupsztyny za nieważne, bezprawne i zażądał od patriarchy odwołania uchwał i rozwiązania Odboru. Serbowie tymczasem postawili pod bronią 15 tys. żołnierzy (w znacznej części zbiegłych z Pogranicza graniczarów). Dnia 12 czerwca na polecenie rządu węgierskiego i za zgodą Wiednia (który także uznał decyzje skupsztyny za nieprawne i rewolucyjne) dowódca wojsk Pogranicza, gen. Hrabowszky, uderzył na Karłowce. W ten sposób rozpoczęła się wojna serbsko-węgierska, która dała początek wojnie narodowościowej na Węgrzech i stanowiła preludium do rozpoczętej jesienią 1848 r. wojny austriacko-węgierskiej. Do tego czasu przez całe lato Serbowie wojwodińscy walczyli sami i skutecznie odpierali ataki węgierskie. Największe bitwy toczyły się koło Titela, Perlezu, Vrśeca, Bećkereka, a przede wszystkim Śv. Tomasa, który dla upamiętnienia krwawych bojów został później nazwany przez Serbów Srbobranem. Po stronie powstańców serbskich walczyli w znaczne) liczbie ochotnicy z Księstwa Serbskiego, którymi dowodził wojewoda Stevan Knićanin. Rząd Księstwa Serbskiego nie mógł jawnie zaangażować się w sprawy Wojwodiny. ale potajemnie udzielał powstańcom wszechstronnego poparcia, w którym obok realnej pomocy materialnej 322 ważna była także pomoc dyplomatyczna. W okresie powstania wojwodińskiego przestała praktycznie istnieć granica między Wojwodiną a Księstwem Serbskim. W Belgradzie zawiązała się organizacja młodzieżowa pod nazwą Demokratyczny Klub Panslawistyczny, która rozwinęła szeroką akcję propagandową na rzecz powstania wojwodińskiego i ożywiała koncepcje ujęte uprzednio w Naćertaniju Garaśanina, to jest zjednoczenie wszystkich Słowian Południowych w jednym państwie. W Belgradzie, a także i w Wojwodinie działali polscy agenci (Lenoir--Zwierkowski, Ludwik Bystrzonowski), którzy od początku powstania serbskiego zabiegali usilnie w porozumieniu z Garasaninem o pojednanie między Serbami a Węgrami, a to w celu utworzenia jednolitego frontu uciskanych narodów dla wspólnej walki ze wspólnym wrogiem, jakim dla nich wszystkich było cesarstwo austriackie. Nasilenie polskiej mediacji wzmogło się od jesieni 1848 r., Hedy rozpoczęła się wojna austriacko-węgierska. W konflikcie narodowościowym w Koronie Węgierskiej kluczową pozycję zajmowała Chorwacja. Serbowie wojwodińscy, uchwalając na skupsztynie sojusz polityczny z Chorwacją, pragnęli związać swoją sprawę ze sprawą Chorwatów. Jednakże zbrojnej pomocy od Chorwatów nie otrzymali, przynajmniej do jesieni 1848 r. REWOLUCJA CHORWACKA ŻYCZENIA NARODU CHORWACKIEGO Za początek rewolucji chorwackiej uważa się obrady Zgromadzenia Narodowego, zwołanego do Zagrzebia na dzień 25 marca 1848 r. Uchwały, jakie podjęto, objęły całokształt spraw narodowych — od politycznych i społecznych po ekonomiczne. Są one dowodem rewolucyjnych nastrojów panujących wówczas w Zagrzebiu, a także następstwem wieloletniej działalności ilirystów, którzy też odegrali główną rolę przy sformułowaniu programu narodowego. Zgromadzenie ogłaszało Trójjedyne Królestwo Dalmacji, Chorwacji i Sławonii pod dynastią habsburską i w ramach Korony Węgierskiej. Domagało się utworzenia niezależnego rządu dla zjednoczonego królestwa, odpowiedzialnego przed sejmem krajowym jako przedstawicielstwem całego narodu. Na stanowisko nowego bana wybrano barona Josipa Jelaćicia, popularnego oficera Pogranicza Wojskowego. W ten sposób podkreślano związek między Chorwacją cywilną a Pograniczem Wojskowym. Żądano dalej w decyzjach Zgromadzenia zjednoczenia z Chorwacją-Slawonią Dalmacji, Pogranicza Wojskowego i Rijeki z całym Przymorzem, wprowadzenia języka chorwackiego jako urzędowego oraz całkowitej niezależności politycznej i finansowej od Węgier. W sprawach społecznych domagano się zniesienia przywilejów stanowych, zrównania wszystkich obywateli w prawach, zniesienia pańszczyzny, zaprowadzenia powszechnego opodatkowania, wprowadzenia sądów przysięgłych, ogłoszenia wolności słowa i zrzeszeń. Wyrażono też życzenie, aby wojska narodowe pozostały w kraju w czasie pokoju i aby odwołać z Włoch wysłane tam pułki Pogranicza. 323 SPISEK REAKCJI. JOSIP JELAĆIĆ Z takim programem weszli Chorwaci w wydarzenia rewolucji 1848 r. Na razie były to tylko „Życzenia Narodu Chorwackiego", które stuosobowa delegacja zawiozła do Wiednia. Tymczasem w Wiedniu ustalono już politykę wobec Chorwacji i wyznaczono jej rolę w nowej sytuacji politycznej. Zaraz po wybuchu rewolucji węgierskiej powstał na terenie Wiednia spisek reakcji, do którego obok arcyksiążąt weszli reakcyjni magnaci węgierscy oraz hr. Kolowrat z Austrii i baron Franciszek Kulmer z Chorwacji. Cele spisku wyłożył najlepiej Kolowrat w piśmie do cesarza z 20 marca. Pisał tam, że ustanowienie niezależnego rządu węgierskiego może spowodować „najzgubniejsze następstwa". Przywódcy węgierscy — dowodził — „mają nadzieję pozyskać dla siebie ziemie chorwacko-slawońskie przez uznanie ich praw samorządowych, języka etc. oraz spodziewają się pozyskać jako sojuszników silne wojska Pogranicza Wojskowego". Gdyby to się udało, wówczas, zdaniem Kolowrata, dałoby to im siłę do zaatakowania drugiej, niejednolitej narodowościowo połowy monarchii. Jedyny sposób, aby temu przeszkodzić, widział w „natychmiastowym" obsadzeniu stanowiska bana Chorwacji przez „człowieka silnego i popularnego", gwarantującego „skuteczną równowagę przeciw zakusom ultra-Madziarów". Takim człowiekiem był baron Jelaćić, oficer Pogranicza, związany z ruchem iliryjskim, ale ..wierny sługa Habsburgów". Nominacja Jelaćicia na bana Chorwacji-Slawonii została przeprowadzona w Wiedniu w całkowitej tajemnicy przed palatynem i rządem węgierskim dnia 23 marca, a więc na dwa dni przed zebraniem się w Zagrzebiu Zgromadzenia Narodowego. Na zgromadzeniu kandydaturę Jelaćicia na bana zgłosił Ljudevit Gaj. Jednomyślny wybór był tylko dopełnieniem formalności. Jakie zadania przeznaczała reakcja Jelaciciowi, wyraził najlepiej „opiekun" spraw chorwackich u dworskiej kamaryli, baron Kulmer, w liście prywatnym do bana. Monarchia jest w niebezpieczeństwie — pisał — i „ty możesz oddać niezmierne usługi ojczyźnie i tronowi, mając zaufanie narodu. Na Węgrzech sytuacja wygląda źle i w końcu Austria będzie musiała na nowo zdobywać Węgry". Miał więc nowy ban chorwacki być zbrojnym narzędziem reakcji przeciw rewolucji węgierskiej, a jednocześnie pełnić funkcję katalizatora dla rewolucji chorwackiej. Potajemna i pospieszna nominacja Jelaćicia na bana, a wkrótce i nominacja na głównodowodzącego wojsk stacjonujących w Chorwacji i na Pograniczu poważnie wpłynęła na losy i przebieg chorwackiej rewolucji. „Wierny sługa Habsburgów", jakim rzeczywiście okazał się Jelaćić, rozumiał chorwacką politykę jako demonstrację antywęgierską, w czym zgadzał się zarówno z interesami reakcji całej monarchii, jak też i rodzimymi ilirystami, którzy z okresu przedrewolucyjnego zachowali program antywęgierski. ZERWANIE Z WĘGRAMI W dniu 19 kwietnia Jelaćić zerwał wszelkie związki z rządem węgierskim, a uczynił to bezpośrednio po pojednawczej uchwale sejmu węgierskiego z dnia 4 kwietnia. 324 Sejm węgierski uroczyście oświadczał, że szanuje i pragnie w całości zachować język i narodowość patriotów chorwackich. Sprawa stosunku do Węgier to główny motyw rewolucji Słowian Południowych w Koronie Węgierskiej. Jednakże nie ma nic bardziej błędnego niż schematyczny podział, że Węgrzy reprezentowali rewolucję, a Słowianie Południowi kontrrewolucję. Na przykładzie Serbów woj-wodińskich widzieliśmy, że zagadnienie było bardziej złożone, że powstanie serbskie zostało wywołane przez politykę rządu węgierskiego, a nie intrygi reakcji, jak to przedstawiali ówcześni przywódcy węgierscy, a za nimi i część historyków. Podobnie u Chorwatów. Rewolucyjność wyrażała się w samej idei narodowościowej, w samookreślaniu się narodów na podstawie haseł wolności, równości i braterstwa, które niosła z sobą rewolucja. Niezależnie od polityki Jelaćicia o stosunku Chorwatów do Węgrów decydowało pojmowanie idei narodowościowej, co wyłożył w pięknej literackiej formie wybitny poeta chorwacki, autentyczny działacz iliryjski, Ivan Mażuranić, w broszurze Hrvati Madjarom (Chorwaci do Węgrów), wydanej na wiosnę 1848 r. Poeta i polityk, wykładając Węgrom chorwacki program narodowy. 325 przemówił językiem Mickiewiczowskich Ksiąg narodu i pielgrzymstwa. Widać to z naśladowanego stylu biblijnego, z treści, a nawet z bezpośredniego odwołania się do Polski, „męczennicy" za wolność Europy. Jak Mickiewicz w 1834 r. potępiał liberałów zachodnich za to, że nie chcieli opowiedzieć się za niepodległością Polski, tak Maźuranić w 1848 r. potępiał liberałów węgierskich za to, że deptali prawa narodowe Chorwatów. „Prawdziwej wolności osób nie ma bez tej, której źródłem jest wolność narodowa, innymi słowy — niezawisłość narodów ... Zasadą tego wieku jest — pisał dalej chorwacki poeta-polityk — wskrzeszanie narodowości, braterstwo i wolność narodów i równouprawnienie języka". W imię demokratycznych haseł żądał od Węgrów uznania praw narodowych, przez które rozumiał całkowitą niezależność Chorwacji. Odezwę Mażuranicia należy traktować jako ideowy komentarz do ujętych w punktach „Życzeń Narodu Chorwackiego". Razem dają one chlubne świadectwo chorwackiej rewolucji i demokracji 1848 r., która zrazu przytłumiona przez Jelaćicia, ujawni się później, po zdemaskowaniu bana, w opozycji przeciw niemu, w tak zwanej lewicy iliryjskiej. Czołową osobistością tej grupy będzie Ivan Maźuranić. SPRAWA CHŁOPSKA Jak w całej monarchii, tak i w Chorwacji doszło na wiosnę 1848 r. do zaburzeń chłopskich. Po zerwaniu z Węgrami reforma rolna, ogłoszona przez sejm węgierski, nie obowiązywała w Chorwacji. Jednakże chłopi chorwacko-slawońscy uważali zniesienie pańszczyzny na Węgrzech za obowiązujące także i na terenach Chorwacji-Slawonii. Nie czekając na rozporządzenia chorwackie, przystąpili do dzielenia ziemi. Dopiero 25 kwietnia Jelacić, pod wpływem wydarzeń chłopskich, wydał rozporządzenie o zniesieniu pańszczyzny, ale w dwa dni później ogłosił sądy doraźne przeciwko tym chłopom, którzy „samowolnie" przystępowali do wykonania reformy. Zresztą reforma ta była ograniczona i nie zaspokajała potrzeb chłopów. Zaburzenia chłopskie, z których największe nasilenie miały zajścia w Grobniku i Stubicy, trwały dalej aż do lata 1848 r., czyli do uchwały saboru chorwackiego, nadającego chłopom prawo własności za odszkodowanie szlachty. Spłacanie odszkodowań ciągnęło się przez dwadzieścia parę lat. Jednocześnie z zaburzeniami chłopskimi, które Jelacić tłumił krwawo, zaostrzyła się sytuacja wewnątrz monarchii, wywołana nową rewolucją w Wiedniu. Majowa rewolucja wiedeńska zmusiła dwór i kamarylę dworską do ucieczki z Wiednia i schronienia się w Innsbrucku. Osłabienie reakcji wzmocniło pozycję Węgier w monarchii, co z kolei wpłynęło na stosunki węgiersko-chorwackie, sprawę Chorwacji i pozycję w niej Jelaćicia. NACISK RZĄDU WĘGIERSKIEGO Na skutek stałych interwencji rządu węgierskiego cesarz i król Ferdynand V wydał z datą 29 maja zakaz odbycia saboru chorwackiego, 326 wyznaczonego przez Jelaćicia na 5 czerwca, i wezwał bana do natychmiastowego stawienia się w Innsbrucku. Jelaćić polecenia nie wykonał, tłumacząc się, że nie może opuścić Zagrzebia przed odbyciem saboru. W Innsbrucku natomiast zjawił się premier rządu węgierskiego, hr. Lajos Batthyany, i uzyskał: 1. decyzję pozbawiającą Jelaćicia stanowiska bana i wszystkich funkcji wojskowych, 2. proklamację do graniczarów. nakazującą im posłuszeństwo gen. Hrabowszkiemu, mianowanemu komisarzem królewskim dla Chorwacji-Slawonii i komendantem Pogranicza Wojskowego. Obie decyzje, noszące datę 10 czerwca, dawały pełną satysfakcję rządowi węgierskiemu, upokarzały natomiast Jelaćicia i Chorwatów. Obie, niekonsekwentne w stosunku do postanowień z 23 marca w sprawie Jelaćicia. wynikały z trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się dwór i rząd austriacki na początku lata 1848 r. SABOR CHORWACKI Tymczasem w Zagrzebiu w dniu 5 czerwca zebrał się, zakazany przez króla, sabor chorwacki. Był to pierwszy sabor, który w przeciwieństwie do poprzednich – stanowych, powołany został na mocy wyborów powszechnych, ale jawnych i ograniczonych cenzusem . Na saborze dokonano uroczystej instalacji Jelaćicia na bana. Przysięgę odbierał od bana patriarcha Rajaćić przybyły z Wojwodiny. Sabor ogłosił Chorwację „jako od dawna niezależne od Węgier państwo” 327 i postanowił, że Trójjedyne Królestwo będzie się rządziło własnymi prawami przez własny rząd z wyjątkiem spraw zagranicznych, finansowych, wojskowych i handlowych, które oddawano rządowi centralnemu w Wiedniu, a kontrolę nad nimi wspólnemu dla całej monarchii parlamentowi. Sabor upomniał się nie tylko o zjednoczenie Dalmacji-Chorwacji i Sławonii w jednym Trójjedynym Królestwie, ale postulował także utworzenie w ramach sfederowanej monarchii jednolitej całości południowosłowiańskiej, złożonej z Trójjedynego Królestwa, serbskiej Wojwodiny i ziem słoweńskich: Krainy, Karyntii, południowej Styrii i Istrii z Gorycją. Był to w zasadzie po raz pierwszy sformułowany plan Wielkiej Chorwacji zjednoczonej z resztą monarchii wspólnym władcą, wspólnym parlamentem i rządem centralnym w Wiedniu. Na saborze ogłoszono także sojusz z Wojwodiną (choć przy okazji doszło do incydentu w sprawie przynależności Śremu. Serbowie uważali Śrem za część Wojwodiny, Chorwaci za ziemię -chorwacką). Na saborze znaczną rolę odegrała lewica iliryjska, która w tym czasie solidaryzowała się jeszcze z polityką bana. Po tych uchwałach saboru Jelaćić, nie bacząc na decyzje cesarza Ferdynanda z 10 czerwca, ale pewny poparcia kół militarnych monarchii (Windischgraetz) i reakcyjnej kamaryli dworskiej, udał się do Innsbrucka, gdzie „wzruszywszy do łez całą rodzinę cesarską" uzyskał przebaczenie i nowe, poufne pełnomocnictwa. Oczywiście przeciwko Węgrom, którzy byli już w wojnie z Serbami i bez zgody królewskiej przygotowywali 200-tysięczną armię do dalszej wojny o całość i niezależność Korony Węgierskiej. Również i Jelaćić w przewidywaniu tej wojny rozpoczął po powrocie do kraju przygotowania zbrojne, mając na to zgodę, a wkrótce i subwencje finansowe od rządu wiedeńskiego. Sabor chorwacki tymczasem z tych samych obaw przed rychłą wojną z Węgrami zrzekł się 29 czerwca kontroli nad polityką bana, powierzając mu władzę dyktatorską. UDZIAŁ SŁOWIAN POŁUDNIOWYCH W ZJEŹDZIE SŁOWIAŃSKIM W PRADZE Pewnym epizodem w rewolucji Słowian Południowych w monarchii habsburskiej był udział ich przedstawicieli w Zjeździe Słowiańskim w Pradze w pierwszej połowie czerwca 1848 r. Od Zjazdu praskiego, który w założeniach inicjatorów i organizatorów miał być demonstracją siły i solidarności słowiańskiej, Słowianie Południowi, wśród nich delegaci skupsztyny serbskiej i saboru chorwackiego, oczekiwali czynnego poparcia w ich konflikcie z Węgrami. Do Pragi przybyli najwybitniejsi współcześni działacze polityczni i kulturalni: P. Stomatović, J. Subotić, N. Gruić i J. Stojaković ż Wojwodiny, D. Kuslan, J. Praus, M. Prica i A. T. Brlić z Chorwacji-Slawonii, S. Vraz, A. Sparovac i A. Globoćnik ze Słowenii. Przybyli też „goście" z Księstwa Serbskiego: J. Lazarević i J. Marinović. Na Zjeździe tworzyli odrębną sekcję południowosłowiańską (iliryjska), której przewodniczył P. Stamatović z Wojwodiny. 328 Do sekcji iliryjskiej wszedł też Czech, Franciszek Zach, b. agent polski w Belgradzie, który w 1848 r. zerwał ze służbą polską. Warto też zaznaczyć, że jednym z inicjatorów Zjazdu był Chorwat, działacz iliryjski, Ivan Kukuljević-Sakcinski, który już w kwietniu wzywał do zwołania Zjazdu celem ustalenia wspólnej polityki przeciw Węgrom. Słowianie z Węgier, a szczególnie Serbowie i Chorwaci, pragnęli przekształcić Zjazd przede wszystkim w manifestację wszystkich Słowian przeciwko Węgrom. Przyjmowali też bez zastrzeżeń koncepcję austro-slawistyczną, wysuwaną głównie przez Czechów i polegającą na zachowaniu monarchii austriackiej jako ochrony przed zjednoczonymi Niemcami i ostoi dla wszystkich Słowian wchodzących w skład państwa Habsburgów. Z tych względów najlepiej układała się na Zjeździe współpraca z Czechami, którzy w Węgrach widzieli nie tylko gnębicieli Słowian, ale także przeciwników dynastii, osłabiających przez swój separatyzm międzynarodowe znaczenie monarchii. Dla delegatów polskich sprawa węgierska nie przedstawiała się tak jednoznacznie. Uznając słuszność żądań Słowian Węgierskich, Polacy (konserwatyści i demokraci) pragnęli pogodzić ich z Węgrami i podejmowali się tej misji. W żadnym wypadku jednak nie zgadzali się na krucjatę antywęgierską. Rzecz znamienna, że i Słowacy opowiedzieli się przeciw zerwaniu z Węgrami i także woleli zamiast wojny prowadzić rozmowy z rządem węgierskim. Ostatecznie Zjazd praski w manifeście do narodów europejskich upomniał się o Słowian węgierskich w sposób stanowczy, ale ogólny, pozostawiając możliwość pokojowego załatwienia konfliktu. „Żądamy od węgierskiego rządu — głoszono w manifeście — aby natychmiast przestał używać przemocy i nieludzkich środków przeciw Słowianom na Węgrzech... i aby należne im prawa narodowe jak najszybciej całkowicie potwierdził". To wszystko, na co Zjazd mógł się zdobyć w sprawie Słowian węgierskich. Do uchwalenia adresu do cesarza, w którym miano się mocniej upomnieć o sprawę „iliryjską", nie doszło, ponieważ Zjazd został rozpędzony przez armię Windischgraetza. Dla austroslawistów był to nieoczekiwany cios. Rząd węgierski nie uczynił jednak ani jednego kroku pojednawczego. Przeciwnie, nasilił jeszcze swą antysłowiańską politykę. Tego samego dnia, 12 czerwca, kiedy Windischgraetz rozpoczął bombardowanie Pragi, inny generał austriacki, Hrabowszky, na rozkaz cesarza i króla i z polecenia rządu węgierskiego uderzył na sremskie Karłowce, o czym była już mowa. WOJNA CHORWACKO-WĘGIERSKA W tej sytuacji wzrosła pozycja Jelaćicia w Chorwacji. Zagrzeb zaczął się stawać ośrodkiem antywęgierskiej akcji i przygotowywania wojny z Węgrami. Lecz dopóki główne siły militarne Austrii, dowodzone przez feldmarszałka Radetzkiego, walczyły we Włoszech, dopóty rząd austriacki odkładał wojnę z Węgrami na dalszy plan i próbował z nimi pertraktacji. Jelaćić podporządkował się tym dyrektywom. 329 Zresztą wojska chorwackie, a przede wszystkim bitne pułki graniczarów, walczyły również w armii Radetzkiego, upamiętniając na długo swe groźne imię wśród ludności włoskiej. Warto tu nawiasem wspomnieć o szlachetnej koncepcji Adama Mickiewicza, który na ziemi włoskiej pod opieką rządu piemonckiego utworzył w 1848 r. legion polsko-słowiański dla wspólnej walki z reakcją i gnębicielami Słowian. W intencjach poety legion miał skupiać w pierwszym rzucie jeńców słowiańskich z armii Radetzkiego, w tym także i graniczarów. W tej działalności pomagali Mickiewiczowi Dalmatyńczy-cy, jak na przykład poeta Medo Pucić i pół-Włoch, pół-Słowianin Mikołaj Tommaseo. W płomiennych proklamacjach do Chorwatów i innych ludów słowiańskich wzywano do zrzucenia jarzma i przejścia pod sztandary wolności. Tymczasem z końcem lipca zakończyła się wojna włoska. Tryumfalny wjazd Radetzkiego do Mediolanu w dniu 6 sierpnia zapowiadał nowy rozdział w rewolucji 1848 r. w monarchii habsburskiej, w tym także i na ziemiach południowosłowiańskich. Wzmocniona reakcja austriacka i centralny rząd wiedeński przystąpiły teraz do likwidacji węgierskiej rewolucji i węgierskiego separatyzmu. W tej nowej wojnie wewnątrz monarchii główna rola przypadła rządzonej przez Jelaćicia Chorwacji. Jeszcze przed zakończeniem wojny z Włochami toczyły się w ciągu lipca w Wiedniu oficjalne rozmowy węgiersko-chorwackie. Pośrednikiem pomiędzy obiema stronami był liberalny arcyksiążę Jan. Jednakże rozmowy nie dały żadnego pozytywnego rezultatu, tym razem nie z braku ustępliwości ze strony rządu węgierskiego. Węgrzy zgadzali się na całkowitą autonomię Chorwacji, a nawet dopuszczali myśl oderwania się Chorwacji od Korony Węgierskiej, pragnęli jednak zachować w swym posiadaniu Rijekę i skrawki Sławonii. Jelaćić natomiast wystąpił jako rzecznik interesów austriackich i domagał się, aby Węgrzy podporządkowali się rządowi centralnemu w Wiedniu, rezygnując z osiągniętej niezależności. Szło głównie o -sprawy zagraniczne, wojskowe, finansowe i handlowe, które miałyby podlegać wyłącznie kompetencji rządu centralnego. Z końcem lipca rozmowy zostały zerwane. Odtąd wydarzenia potoczyły się szybko. W połowie sierpnia wróciły do kraju z Włoch pułki graniczarów. Jelaćić otrzymał obietnicę, że upokarzające go decyzje z 10 czerwca (jak wiadomo, nigdy nie wykonane) będą wkrótce oficjalnie odwołane. 26 sierpnia Jelaćić donosił Rajaćiciowi do Wojwodiny, że w Wiedniu uznano słuszność sprawy chorwackiej i serbskiej, co należało rozumieć, że reakcja wzięła w swe ręce sprawę jugosłowiańską. W tym duchu zresztą pisał do Rajaćicia hr. Latour, minister spraw wojskowych w rządzie wiedeńskim, czołowa osobistość reakcji wiedeńskiej. 31 sierpnia Jelaćić zajął zbrojnie Rijekę, wypędzając stamtąd węgierskiego gubernatora. Datę 4 września nosi manifest królewski do Jelaćicia, tytułujący go „lieber Baron" i przywracający do wszystkich politycznych i wojskowych godności. Dnia 7 września Jelaćić wypowiada wojnę Węgrom w imię „jednolitej, silnej i wolnej Austrii". W dwa dni później wojska chorwackie przekroczyły Drawę. 330 Rozpoczęła się wojna chorwacko-węgierska, która stanowiła wstęp do austriacko-węgierskiej, albo ściślej — wojny reakcji z rewolucją. REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA W WIEDNIU I JEJ NASTĘPSTWA Nie powiódł się Jelaćiciowi marsz na Budę. Powstrzymany i odparty przez Węgrów nad jeziorem Velencze i pod Pakozd, wycofał się na zachód w stronę Wiednia. 3 października król rozwiązał sejm węgierski i mianował Jelaćicia komisarzem królewskim i zwierzchnikiem sił zbrojnych na Węgrzech. Tymczasem w Wiedniu 6 października wybuchła rewolucja. Lud wiedeński zmusił cesarza, dwór i rząd do ponownego opuszczenia stolicy i solidaryzował się z rewolucją węgierską. Wojska chorwackie za sprawą Jelaćicia złączyły się pod Wiedniem z wojskami Windischgraetza i Auersperga. W oblężonym Wiedniu obroną kierował Polak, gen. Józef Bem, a „dyktatorem" cesarskiej stolicy był również Polak, Franciszek Smółka, wicemarszałek parlamentu, który pozostał na posterunku po ucieczce marszałka i części posłów austriackich oraz wszystkich Czechów. Po kapitulacji Wiednia 1 listopada skoncentrowane siły reakcji obróciły się przeciw rewolucji węgierskiej. W obozie reakcji znalazły się oba ruchy południowosłowiańskie: chorwacki i serbski. W Wojwodinie konserwatywny i prohabsburski patriarcha Rajaćić odsunął od kierownictwa powstania Stratimirovicia i grupę liberałów, czyli tych, którzy samodzielnie, bez poparcia reakcji i wbrew niej podjęli narzuconą przez Węgrów wojnę. Od września ruch serbski stracił swój dotychczasowy rewolucyjny charakter. Dalsza wojna z Węgrami oznaczała już tylko wysługiwanie się interesom reakcji. Jako główną przyczynę upadku ruchów południowosłowiańskich podaje się zwykle to, że ani w Chorwacji, ani w Wojwodinie nie było silnej warstwy burżuazyjnej, która by potrafiła utrzymać się na pozycjach liberalnych i demokratycznych. Jest to tylko w części słuszne, ponieważ w 1848 r. od Francji począwszy burżuazja, wystraszona rewolucją socjalną, przeszła do obozu reakcji. Burżuazja austriacka już od lata 1848 r. złączyła swoje interesy z dynastią, kamarylą dworską i siłami militarnymi monarchii. Silna burżuazja czeska nie zdołała, ani nawet pragnęła, wejść na pozycje rewolucyjne. Natomiast znacznie słabsza od austriackiej i czeskiej burżuazja węgierska utrzymała się ze wszystkich ruchów 1848 r. najdłużej w Europie pod sztandarami rewolucji. Zjawisko to tłumaczy się tym, że na Węgrzech hasła reformy społecznej, zresztą umiarkowanej, dostosowanej do potrzeb warstwy rządzącej, złączono z patriotyzmem, z tradycją narodową przekazywaną z pokolenia na pokolenie i ożywianą patriotyczną literaturą narodową. W tych warunkach tylko nieliczni arystokraci węgierscy weszli od początku rewolucji do spisku reakcji w całej monarchii. Z drugiej strony zaślepienie nacjonalistyczne liberałów i radykałów węgierskich odepchnęło od rewolucji węgierskiej narodowości niemadziarskie, w tym i południowosłowiańskie, które z nienawiści do Węgrów, swoich najbliższych gnębicieli, uczyniły świadomie cel walki o własną, narodową indywidualność. 331 W grudniu 1848 r. Jelaćić otrzymał nominację na gubernatora Dalmacji. Po zbrojnym opanowaniu Rijeki i po przyłączeniu do Chorwacji obszaru Medjumurja (spornego z Węgrami, ale zamieszkanego w większości przez Chorwatów) i po otrzymaniu komendy nad chorwackim Pograniczem Wojskowym ban zjednoczył w swoich rękach cały obszar chorwacki znajdujący się w monarchii habsburskiej. W przyszłości ten to obszar chorwacki, znajdujący się pod władzą bana, będzie postulatem narodowych żądań Chorwatów. Dnia 5 stycznia 1849 r. po sukcesach Austriaków i niepowodzeniach Węgrów Jelaćić spotkał się w podbitej Budzie z Windischgraetzem. Był to szczytowy moment w jego karierze. Odtąd spychany przez wydarzenia na dalszy plan, będzie systematycznie tracił na popularności, aż stanie się we własnym społeczeństwie osobą znienawidzoną. LEWICA CHORWACKA Pierwszym wstrząsem dla opinii chorwackiej i serbskiej była oktrojowana przez nowego cesarza Franciszka Józefa i jego rząd z ks. 332 Schwarzenbergiem na czele konstytucja z 4 marca 1849 r. W myśl tej konstytucji monarchia, wbrew życzeniom austroslawistów, została zorganizowana jako państwo centralistyczne z podziałem na prowincje, podporządkowane bezpośrednio władzy centralnej. Wojwodina została odrębną prowincją austriacką, tak jak Dalmacja. To samo Chorwacja. Utrzymano jej odrębność od Korony Węgierskiej, ale pogwałcono chorwackie prawo historyczne, według którego Chorwacja nie była niczyją prowincją, lecz odrębnym państwem. Jak w całej monarchii, tak i w krajach południowosłowiańskich zaczęła umacniać się opozycja. W Chorwacji kierowała się ona przeciw polityce Jelaćicia, w Wojwodinie — Rajaćicia. Grupowała ona elementy lewicowe lub za takie się uważające. W Chorwacji ośrodkiem opozycji były dwa czasopisma: „Slavenski Jug" i wydawana w języku niemieckim „Sudslawische Zeitung". Z ważniejszych osób wchodzili tam lewicowi działacze iliryjscy, jak: Ivan Kukuljević, Dragojlo Kuślan, Bogoslav Sulek, Lj. Vukotinović i inni. Za zwolennika tej grupy uważano także lvana Mażuranicia. W Wojwodinie opozycja grupowała się wokół Dziordzie Stratimirovicia i Svetozara Mileticia. Jednakże ani w Chorwacji, ani w Wojwodinie opozycja nie potrafiła zorganizować ruchu masowego i w gruncie rzeczy jej działalność ograniczała się do grupy inteligenckiej. W Zagrzebiu środowisko opozycyjne miało oparcie i w kręgach mieszczańskich (księgarz Żupan), popierał je nawet zastępca bana, Lentulaj. Ale bez pomocy z zewnątrz opozycja nie była zdolna do konkretnej akcji przeciw banowi. PRÓBY MEDIACJI Zmiana sytuacji na froncie węgierskim aktualizowała hasła rewolucji marcowej 1848 r. i ożywiała nadzieje opozycji w stosunku do Węgier. W Chorwacji, w kołach opozycji, wielką popularność zyskał gen. Józef Bem, który po zwycięstwach w Siedmiogrodzie stosował liberalną politykę narodowościową na podlegającym sobie terenie. Rozgłos imienia polskiego generała był tak wielki, że w kręgach opozycji chorwackiej oczekiwano jego wejścia do Chorwacji. Z nim łączono nadzieje na przewrót i jego wysuwano (Kuślan) na przyszłego bana zbuntowanej przeciw Austrii Chorwacji. Ożywioną działalność na odcinku zbliżenia słowiańsko-węgierskiego prowadziła polska emigracja, która mogła poszczycić się zawarciem w Paryżu 18 maja 1849 r. ugody narodowościowej na Węgrzech, podpisanej z jednej strony przez Laszló Telekiego, oficjalnego przedstawiciela rewolucji węgierskiej w Paryżu, a z drugiej strony przez przebywającego na emigracji Frantiśka Riegera, Czecha, występującego w imieniu narodowości niemadziarskich na Węgrzech. Ugoda, niestety nie akceptowana przez rząd węgierski z Kossuthem na czele, stała się podstawą do szerokiej akcji mediacyjnej, której podjęli się Polacy u Słowian i Węgrów. Oparciem dla tej akcji był nadal Belgrad, gdzie dzięki wypróbowanym kontaktom z Garaśaninem mogła działać swobodnie polska placówka, kierowana po odejściu Zacha przez 333 Lenoira-Zwierkowskiego, a od lata 1849 r. wzmocniona przybyciem Ludwika Bystrzonowskiego, jednego z najbliższych współpracowników Adama Czartoryskiego. Wobec wzajemnych animozji i nieufności, nagromadzonych w obu antagonistycznych obozach, niełatwa była mediacja. Przecież Bystrzonowski docierał wielokrotnie do Rajaćicia i w porozumieniu z Garaśaninem pracował systematycznie nad zbliżeniem serbsko-węgierskim. Ale wszystko zależało od sytuacji na froncie wojennym. Im większe były sukcesy węgierskie, tym słabszy był opór Rajaćicia, a tym silniejsza nieustępliwość Kossutha i odwrotnie — po wkroczeniu na Węgry wojsk rosyjskich Węgrzy wykazywali większą skłonność do rozmów i ustępstw, podczas gdy Serbowie nie widzieli już sensu i potrzeby wiązania się z Węgrami. Identycznie było w Chorwacji. W Zagrzebiu działał od wiosny 1849 r. stały agent polski Karol. Gregorowicz, podporządkowany centrali w Belgradzie. Był on od dawna zaprzyjaźniony z ilirystami, a w szczególności z tymi, którzy tworzyli opozycję przeciw Jelaćiciowi. Otrzymując instrukcje od Lenoira-Zwierkowskiego prowadził działalność polegającą na podtrzymywaniu opozycji przeciw banowi i na wiązaniu jej z Węgrami. W momencie krytycznym, kiedy Jelaćić dla zniszczenia prasy opozycyjnej nałożył wysokie kaucje, co równało się temu, że oba pisma opozycyjne: „Slavenski Jug" i „Sudslawische Zeitung", przestałyby wychodzić, Adam Czartoryski na wniosek Gregorowicza i Lenoira-Zwierkowskiego zapłacił całą kaucję w kwocie 2 tys. florenów. W ten sposób podtrzymany został przez stronę polską nurt opozycyjny, którego najważniejszym przejawem była prasa opozycyjna. Niezależnie od akcji mającej na celu obalenie bana Hotel Lambert czynił też próby pozyskania Jelaćicia i odciągnięcia go od Austrii. Misji takiej podejmował się skaptowany przez Hotel Lambert Andrija Torquat Brlić, młody działacz chorwacki, w pewnym okresie sekretarz bana. UPADEK REWOLUCJI Katastrofa węgierska w sierpniu 1849 r. zakończyła rewolucję, która w historii narodów południowosłowiańskich stanowiła ważny etap w ich rozwoju dziejowym. Ujawniła ich żądania narodowe, od których już nie odstąpią, ukazała siły i słabości ruchów narodowych tak w stosunkach wewnętrznych, jak i przy konfrontacji zewnętrznej. Idea braterstwa ludów, żywa w pierwszych dniach rewolucji, została zniszczona przez reakcję i nacjonalizm — nową siłę. która pojawiła się na horyzoncie. To także lekcja z wydarzeń rewolucyjnych. Ale trwałym osiągnięciem pozostało zniesienie pańszczyzny, co w niedalekiej przyszłości pozwoli wprowadzić warstwę chłopską na widownię polityczną. Na razie zwyciężyła reakcja, która stopniowo zaczęła wprowadzać rządy absolutne i stosowała je w równej mierze do tych, którzy byli w czasie rewolucji jej wrogami, jak i tych, którzy byli sojusznikami. Mówiło się wówczas, że co Węgrzy otrzymali za karę, to Chorwaci w nagrodę. Polska koncepcja pogodzenia wszystkich ludów monarchii 334 przeciw reakcji i centralizmowi wiedeńskiemu, choć nie zrealizowana, pozostała nadal politycznym postulatem. W znacznym stopniu posunął się naprzód rozwój idei jugosłowiańskiej. Służyły temu: współpraca wszystkich Słowian Południowych w jednej komisji na Zjeździe w Pradze, sojusz serbskiej Wojwodiny z Chorwacją i ogłoszenie Trójjedynego Królestwa Dalmacji, Chorwacji i Sławonii. Wreszcie, co również nie było bez znaczenia, rząd serbski w Belgradzie prowadził w myśl zasad Naćertanija politykę jugosłowiańską. Ochotnicy z Księstwa walczyli w Wojwodinie. W Belgradzie działał klub młodej inteligencji nie tylko z Serbii, nazywany klubem panslawistycznym, choć w rzeczywistości była to organizacja młodzieży jugosłowiańskiej i o programie jugosłowiańskim. Jej przewodniczącym był Matija Ban, Dalmatyńczyk. W Dalmacji pod wpływem rewolucji chorwacki ruch narodowy uwolnił się wreszcie spod wpływów włoskich i odtąd pójdzie odrębną drogą, żądając administracyjnego złączenia Dalmacji z Chorwacją-Slawonią. W Czarnogórze władyka Piotr II Njegos, gorący zwolennik Jelaćicia, solidaryzował się z ruchem chorwackim. Hasła rewolucyjne zaczęły przenikać także i do Bośni. Znamienny też był fakt, że w pierwszych dniach rewolucji Serbowie mieszkający w Budzie pragnęli przenieść rewolucję i do cesarstwa tureckiego. W tym celu wydali odezwę do Serbów w Turcji, wzywając ich do powszechnego powstania. 335 VI. OD UPADKU REWOLUCJI 1848-1849 DO POWSTANIA W BOŚNI 1875 ROKU KSIĘSTWO SERBSKIE PO UPADKU rewolucji głęboki kryzys społeczny i polityczny opanował społeczności południowosłowiańskie. Cechą charakterystyczną nowego okresu było stopniowe wzrastanie znaczenia miast i warstwy mieszczańskiej kosztem wsi i ruchów chłopskich. Te ostatnie tracą już charakter rewolucji narodowych. Przywódcy polityczni izolują się od ruchów chłopskich i szukają oparcia w warstwie mieszczańskiej. Zasadniczą tendencją jest stabilizacja życia politycznego opartego na nowych, burżuazyjnych siłach, i to drogą legalną, a nie rewolucji. Taki proces odbywa się we wszystkich krajach południowosłowiańskich, choć ze względu na obiektywne warunki w każdym kraju odmiennie. Pod rządami ustavobranitelji społeczeństwo serbskie wyraźnie dzieli się na warstwę uprzywilejowanych: bogatych kupców, wysokich urzędników państwowych i zamożnych chłopów — wszystkich wspierających rządy, oraz na warstwę niższą, obejmującą przede wszystkim małorolnych chłopów, coraz bardziej ubożejących i popadających w zależność od wielkich posiadaczy i lichwiarzy. Przeciw oligarchii rządzącej rośnie opozycja, głównie liberalnej młodzieży, podsycana z zewnątrz przez Obrenowiczów, którzy wykorzystując niezadowolenie także części mieszczaństwa, przygotowywali sobie powrót do rządów w kraju. Ustavobranitelje przy pomocy aparatu państwowego opierali się tendencjom liberalnym i starali się jednocześnie skierować uwagę społeczeństwa, a szczególnie młodych, na sprawy zewnętrzne, ogólnonarodowe i patriotyczne. NOWA TAKTYKA Rząd serbski, w którym w dalszym ciągu najważniejszą rolę odgrywał Ilija Garaśanin, przekonawszy się, że drogą legalną w oparciu o Francję i przy pomocy polskiej emigracji nie da się wyzwolić i zjednoczyć z Serbią Słowian Południowych, głównie Serbów, zdecydował się pójść nową drogą. Przeszedł do akcji konspiracyjnej, tworząc sieć tajnych organizacji w Bośni, Hercegowinie, Dalmacji, Pograniczu Wojskowym, Macedonii, a nawet i w części Bułgarii. Celem tych organizacji, kontrolowanych i sterowanych z Belgradu, było przygotowanie rewolucji narodowych, ogólnego powstania przeciw Turkom 336 i zjednoczenie wyzwolonych terenów z Serbią — jugosłowiańskim Piemontem. ZakJadano walkę partyzancką i w związku z tym dla przyszłych partyzantów wydano instrukcje (Pravila o ćetiiićkoj vojni). które były kopią broszury Ludwika Mierosławskiego wydanej na emigracji. Strategię ruchu czetnickiego opracował Ljubomir Ivanović w studium O Ćetovaniju i ćetnićkom ralovani. Szefem całej akcji był Garaśanin. który utrzymywał sieć płatnych funkcjonariuszy. Działacze ruchu konspiracyjnego wywodzili się z ludzi wykształconych z Serbii. Chorwacji. Dalmacji i Bośni. Do akcji wciągnięty został Njegoś. władyka Czarnogóry, i wielu ilirystów z Chorwacji. Samej Chorwacji-Slawonii akcja spiskowa nie obejmowała, ponieważ obawiano się represji ze strony Austrii. Zresztą pod naciskiem Austrii, która w końcu dowiedziała się o akcji spiskowej i jej celach, ruch konspiracyjny został przyciszony w 1853 r., ale odnowił się po kilku latach. W czasie wojny krymskiej 1853— 1856 Serbia zachowała neutralność. Zmusiła ją do tego postawa Austrii, która w konflikcie mocarstw nie wystąpiła zbrojnie, chociaż politycznie wspierała Francję i Anglię przeciwko Rosji, obserwując pilnie wydarzenia na Bałkanach. Pokój paryski z 1856 r., który zakończył wojnę Turcji. Francji. Anglii i Sardynii przeciw Rosji, nie zmienił statusu Księstwa Serbskiego wobec Turcji. Serbia pozostała nadal wasalem sułtana, ale od tego czasu gwarantami autonomii serbskiej stały się zwycięskie w wojnie mocarstwa i Austria. W ten sposób Rosja utraciła prawa protektora w stosunku do Serbii, a ta zaś uzyskała zabezpieczenie międzynarodowe przed zagrożeniem tak ze strony Turcji, jak i Austrii. Nie bez znaczenia dla rozwoju gospodarczego Serbii było uzyskanie przez nią prawa do swobodnej żeglugi na Dunaju. UPADEK USTAVOBRANITELJI Jednakże wojna krymska nie osłabiła ataku opozycji liberalnej na rząd ustavobranitelji. Młoda generacja serbska, wykształcona w zagranicznych uczelniach, poddawała krytyce cały system autokratycznych rządów służących tylko jednej, i to nielicznej grupie społecznej. Niemałą rolę w krytyce polityki rządu odgrywała patriotyczna młodzież południowosłowiańska. która domagała się stanowczych kroków przeciw Turcji w celu jak najszybszego wyzwolenia i zjednoczenia Serbów w jednym państwie. Krytykowano też rząd za jego uległość w stosunku do Austrii. Uległość ta wynikała przede wszystkim z faktów natury ekonomicznej. Austria była głównym, a właściwie jedynym odbiorcą serbskiego eksportu (trzoda chlewna, podstawowy produkt Serbii). Znaczna część liberalnej opozycji należała do zwolenników wygnanej dynastii Obrenowiczów. którym zapomniano autokratyzm oraz fakt. że przez cały czas swego wygnania spiskowali przeciwko ustavobraniteljom. i to właśnie z Austrii. Zamiast sięgnąć do mas chłopskich i związać je z ruchem liberalnym, opozycja sięgnęła do sutej kiesy Obrenowiczów. 337 Na żądanie opozycji ks. Aleksander Karadziordziewicz zwołał skupsztynę w grudniu 1858 r., na dzień św. Andrzeja, stąd nazwa skupsztyny „Svetoandrejska". Wśród uczestników skupsztyny 2/3 reprezentowało chłopów. Oni to właśnie zadecydowali o upadku rządu ustavobranitelji i ks. Aleksandra. Z wyboru skupsztyny nowym władcą Serbii został stary ks. Miłosz Obrenowicz. I ta zmiana personalna wyczerpała program opozycji. Dokonano wymiany aparatu rządzącego, ale nie zmieniono systemu. Książe Miłosz zaczai swe rządy od stwierdzenia, że „mnie nikt nie może rozkazywać". KSIĄŻĘ MICHAŁ OBRENOWICZ Po rychłej śmierci ks. Miłosza (1860 r.) władzę nad krajem objął jego młodszy syn Michał (1860—1868), wykształcony, układny, dobrze zorientowany w sprawach międzynarodowych, ale także zwolennik rządów absolutnych. Uważał, że naród serbski nie dojrzał jeszcze do innej formy rządów. Opozycję uciszył, stłumił, a funkcje ministrów sprowadził do wiernego wykonywania swoich poleceń. Miał jednakże ks. Michał ambicję odegrania wielkiej roli na Bałkanach przez wyzwolenie i zjednoczenie z Serbią wszystkich Słowian Południowych, w szczególności tych, którzy znajdowali się pod panowaniem tureckim. Toteż sprawom zagranicznym, przygotowywaniem do wojny z Turcją, poświęcił najwięcej uwagi w czasie swoich ośmioletnich rządów. Sukcesami zagranicznymi pragnął odwrócić uwagę opozycji od spraw wewnętrznych. Podnosząc ideę jugosłowiańską działał zgodnie z życzeniami liberalnej opozycji, ale nie potrafił skupić wokół siebie wszystkich sił narodowych, przez co praktycznie uniemożliwiał realizację szeroko zakrojonych planów. Warto zaznaczyć, że w sprawach zagranicznych przyjął do współpracy głównego przedstawiciela rządów ustavobraniteljskich, Garaśanina, i postępował zgodnie z duchem Naćertanija. Niezależnie od ostatecznego wyniku planów południowosłowiańskich miał jednakże ks. Michał pewne sukcesy. W 1862 r. Serbia na skutek drobnego incydentu w Belgradzie popadła w otwarty konflikt z Turcją. Wojskowa załoga turecka, stacjonująca w twierdzy belgradzkiej Kalemegdan, zbombardowała miasto. Wojna serbsko-turecka wisiała na włosku. Uniemożliwiły ją mocarstwa sprawujące w myśl traktatu paryskiego opiekę nad Serbią. Sprawa serbska stała się przedmiotem długich i przewlekłych rokowań międzynarodowych, zakończonych dopiero w 1867 r. pełnym zwycięstwem Serbii. Turcja została zobowiązana do wycofania swych załóg wojskowych z wszystkich twierdz i miast serbskich. W rozwoju państwowości serbskiej był to kolejny ważny krok na drodze do całkowitej niezależności politycznej. Zatarg serbsko-turecki podsycił idee narodowowyzwoleńcze na Bałkanach. Serbia stawała się naturalnym ośrodkiem wszelkich spisków antytureckich i przygotowań wojennych. Książę Michał wziął inicjatywę w swoje ręce. Od 1866 r. zaczyna się jego tajna polityka, której celem jest sojusz państw i ludów bałkańskich przeciw Turcji. 338 TAJNE UKŁADY We wrześniu 1866 r. Serbia podpisała tajny układ o sojuszu z Czarnogórą, w sierpniu 1867 r. z Grecją, w styczniu 1868 r. z Rumunią. Szczególnie charakterystyczne są układy z Chorwatami i Bułgarami. Rozmowy serbsko-chorwackie zaczęły się we wrześniu 1866 r. Prowadził je ze strony serbskiej Garasanin, a chorwackiej biskup Josip Juraj Strossmayer, przywódca chorwackiej Partii Narodowej, która w tym czasie zerwała rozmowy z Węgrami. Mówiono o potrzebie uzgodnienia wspólnej akcji celem utworzenia w przyszłości jednego, niezależnego od Austrii i Turcji państwa. Ostrożny w 1844 r. przy formułowaniu Naćertanija Garasanin, poszedł teraz całkowicie za ówczesnymi sugestiami polskimi. Rozmowy kontynuowano w 1867 r., kiedy kształtowała się już ostateczna forma dualizmu austriacko-wegierskiego. Garasanin oświadczył: „Narodowość chorwacka i serbska jest jedna, jugosłowiańska. Religii nie można mieszać do spraw narodowych. Jedyną podstawą państwa jest narodowość. Religia dzieli nas na 3 części i rozbija, dlatego nie może być zasadą zjednoczenia w jedno państwo, a może nią być tylko narodowość, ponieważ jest jedna". 339 Rzeczywistość nie układała się jednak w stosunkach chorwacko-serbskich tak prosto, jak to formułował serbski mąż stanu. Chorwaci wówczas i długo jeszcze później będą mieli nadzieję, że monarchia habsburska rozwiąże sprawę wschodnią, że w federacji austriackiej znajda się wszyscy Słowianie Południowi. Oprócz tego już wtedy dawał o sobie znać spór o Bośnię. Tam rozgraniczenie serbsko-chorwackie było możliwe tylko według zasady wyznaniowej, którą odrzucali Serbowie, a którą propagowali Chorwaci, włączając wszystkich katolików bośniackich do narodowości chorwackiej. Wreszcie w Serbii patrzono na Chorwację jako na rywala w jednoczeniu Słowian Południowych i nie zapomniano Chorwatom ich związków z Wiedniem. ..Idea serbsko-chorwackiej Jugosławii" jako „państwa związkowego" była ..od początku obciążona walką o prestiż" (Ekmećić). Współpracę serbsko-chorwacką w 1867 r. zmąciła także skłonność ks. Michała do porozumiewania się z Węgrami. Za cenę wolnej ręki wobec Turcji książę serbski rezygnował z włączania w swe plany Słowian austriackich. To z tego powodu Strossmayer. gorący zwolennik idei jugosłowiańskiej, wyraził się po śmierci Michała, że książę miał dobrą wolę. ale politykiem był kiepskim. Podobnie przedstawiał się sojusz z Bułgarami. W 1867 r. w Belgradzie przyjęto propozycję Rewolucyjnego Komitetu Bułgarskiego o stworzeniu ,.Jugoslovenskog carstva" z ks. Michałem na czele. W tym przyszłym państwie, które nazywano też Bułgaro-Serbią albo Serho-Bułgarią, wspólne miały być: władca, stolica, której nie wyszczególniono, parlament, prawodawstwo, barwy państwowe, pieniądz. Odrębna natomiast miała być administracja. Również miały obowiązywać dwa języki: serbski i bułgarski. W sprawach religijnych projektowano, że religia prawosławna będzie religią państwową, a synod będzie wspólny. Tak zaplanowane ,.carstvo" miało więc być konfederacją, przy czym Bułgarzy żądali dla siebie Tracji i Macedonii, na co strona serbska odpowiadała nieufnością. Jak między Serbami i Chorwatami Bośnia, tak między Serbami i Bułgarami Macedonia wyrastała jako przedmiot konfliktu. Zresztą wśród emigrantów bułgarskich nie było zgody co do związku z Serbią. Obok grupy proserbskiej była też i grupa antyserbska. ZABÓJSTWO KSIĘCIA MICHAŁA Tymczasem w społeczeństwie serbskim wzmagał się konflikt między księciem a opozycją liberalną. Szczególnie ostro atakowała absolutyzm ks. Michała Omladina, radykalna organizacja młodzieżowa, założona w Wojwodinie w Nowym Sadzie i mająca duże wpływy w Księstwie. Omladina. podobnie jak cała opozycja, krytykowała także politykę zagraniczną księcia, obwiniając go o kunktatorstwo i brak energicznego działania w realizacji planów jugosłowiańskich, o których wiedziano. W 1867 r. opozycja publicznie wystąpiła z potępieniem polityki księcia, na co Michał odpowiedział represjami. W dniu 10 czerwca 1868 r. ks. Michał został zamordowany. Podejrzenie o zabójstwo padło na opozycję, 340 przede wszystkim na Omladine, jakkolwiek sprawców zamachu nie schwytano ani też ich nie wykryto. Śmierć Michała Obrenowicza pogrzebała na długo plany jugosłowiańskie. Osłabiona od wewnątrz Serbia wycofała się z aktywnej polityki na Bałkanach. W stosunkach wewnętrznych załamał się absolutyzm książęcy i otworzyła się droga wałki o rządy parlamentarne. Po śmierci Michała władzę w kraju w imieniu małoletniego ks. Milana Obrenowicza przejęła regencja złożona z Jovana Risticia. Milivoja Blazmuaca i Jovana Gavrilovicia. Księstwo Serbskie dostało się pod wpływy monarchii austro-węgierskiej. CZARNOGÓRA Bitna Czarnogóra cieszyła się wielkim autorytetem wśród chrześcijan pod panowaniem tureckim. Ludność pasterska, żyjąca w zadrugach i starej strukturze rodowej, w połowie XIX w. nie przekraczała liczby 120 tys. Wojna na zewnątrz z paszami tureckimi lub wewnątrz między poszczególnymi rodami była dla niej zjawiskiem codziennym. Czarnogórcy. zawsze pod bronią i do wojny gotowi, skłóceni od wewnątrz. jednoczyli się w wypadku wojny z Turkiem. Troską władców było rozszerzenie terytorium kraju przez zdobycie żyznych ziem. zdolnych do wyżywienia ludności. Po śmierci w 1851 r. władyki Piotra II Njegośa Czarnogóra przestała być państwem teokratycznym. Za zgodą Rosji i Austrii nowy władca Daniło (1851 — 1860) ogłosił się świeckim księciem Czarnogóry. Rozpoczął też reorganizację państwa na wzór europejski v\ takim stopniu, na jaki ówczesne warunki czarnogórskie pozwalały. Daniło odmówił złożenia hołdu wasalskiego sułtanowi, ale w dalszym ciągu sytuacja prawna jego państwa nie była wyjaśniona. Jedni uważali je za państwo wasalne Turcji, inni za protektorat rosyjski. Daniło rozwinął szeroką akcję propagandową w Europie na rzecz uznania Czarnogóry jako państwa niezależnego, ale na razie bez pozytywnego skutku. W przeciwieństwie do bardzo prorosyjskiego Njegośa Daniło próbował ściślejszych związków z Serbią. W 1852 r. Czarnogóra poparła powstańców w Hercegowinie, doznając znacznej porażki od Turków. Jedynie interwencja Austrii i Rosji uchroniła ją od całkowitej klęski. Nie przeszkodziło to, aby w pięć lat później znowu znalazła się w stanie wojny z Turcją przez ponowne zaangażowanie się w następne powstanie hercegowińskie. Tym razem Daniło odniósł znaczny sukces. Po zwycięskiej bitwie pod Grahovem w 1858 r. Czarnogóra dzięki pomocy dyplomacji francuskiej doczekała się wreszcie traktatu międzynarodowego z 1860 r. Uregulowano wówczas na korzyść Czarnogóry jej granice z Turcją, włączając Grahovo do obszaru Czarnogóry, co oficjalnie potwierdziły mocarstwa i Turcja. W ten sposób pośrednio Czarnogóra została uznana za państwo niezależne. Ten stan rzeczy nie odpowiadał interesom Austro-Węgier, które z uwagi na ludność słowiańską w monarchii zawsze wrogo ustosunkowały się do usamodzielniania i wzmacniania państw słowiańskich na Bałkanach. 341 Austria podsycała więc wewnętrzne antagonizmy rodowe, wykorzystując i tak już znaczne niezadowolenie przywódców rodowych z centralistycznych reform Daniły. W 1855 r. Daniło wydał Opśti zemaljski zakonik, rodzaj, konstytucji, w której rozszerzał zakres Rady, wyrzucając z niej swoich przeciwników, zaprowadzał wojsko narodowe i w ogóle centralną władzę. Wywołało to opór przywódców rodowych, pozbawionych przez Daniłę tradycyjnych swobód. Ferment wewnętrzny, wzmagany przez Austrię, doprowadził do zabójstwa księcia w 1860 r. Nowy, a zarazem ostatni władca Czarnogóry, ks. Mikołaj (Nikola, 1860—1918), opanował sytuację wewnętrzną i niebawem rozpoczął wojnę z Turkami, wspierając następne powstanie hercegowińskie. Przystępując do wojny Mikołaj postawił żądania, aby sułtan uznał Czarnogórę za państwo suwerenne i dokonał korektury granic, włączając do Czarnogóry port Bar. Jednakże klęska w 1862 r. uniemożliwiła realizację tych ambitnych celów. Znowu tylko dzięki interwencji mocarstw, tym razem Francji i Rosji, Czarnogóra została uratowana przed całkowitą zagładą. Od tego czasu po rok 1876 Czarnogóra, przechodząc okres pewnej wewnętrznej stabilizacji, nie angażowała się w wojnach zewnętrznych. BOŚNIA I HERCEGOWINA Cykl powstań i buntów w Bośni i Hercegowinie najlepiej charakteryzował tamtejsze stosunki społeczno-polityczne, jak i panowanie tureckie na tych terenach. Buntowali się nie tylko chłopi bośniaccy uciskani przez feudałów tureckich, ale i feudałowie tureccy przeciwko centralnej władzy. Jedni z braku reform, drudzy w następstwie reform. Do wprowadzania reform zmuszała sułtana nie tylko burzliwa sytuacja w prowincjach jego państwa, lecz i polityka francuska, zaniepokojona, aby buntów ludności chrześcijańskiej w państwie padyszacha nie wykorzystała Rosja do swoich celów. Reformy, wprowadzane zresztą opieszale i nie-konsekwentnie, zaczęły się od fermanu sułtańskiego z 1850 r. Dotyczyły one administracji (dalsza likwidacja autonomii na rzecz władzy centralnej) i spraw społecznych, przynosząc pewne ulgi ludności chrześcijańskiej. Wykonawcą tych reform został mianowany Omer Pasza Latas (poturczony Serb, Mihailo Latas), pogromca powstania chłopskiego w okolicy Niszu. Ferman sułtański wywołał natychmiastowy bunt feudałów tureckich w 1850—1851, który Omer Pasza utopił w morzu krwi. Dopiero po stłumieniu buntu muzułmanów można było wprowadzać w życie reformy. Polegały one na zamianie dawnego feudalizmu na nowoczesny system latyfundiów. Ludność chłopska nie doznała przez to poprawy swej doli, chociaż starano się regulować stosunki na wsi. Czyniono to w taki sposób, że do końca panowania tureckiego chłopi bośniaccy i hercegowińscy nie zdołali wyzwolić się spod ucisku feudalnego. Kasując dawną autonomię, zaprowadzono nowy podział administracyjny i na czele każdego okręgu postawiono wojskowego. Do administracji, oczywiście na najniższych szczeblach, dopuszczono także i ludność chrześcijańską. 342 Ogłoszono nawet tolerancję religijną i zezwolono ludności chrześcijańskiej na zakładanie własnych szkół. Jak wyglądało w praktyce zaprowadzanie tych reform, świadczy najlepiej fakt, że powstania chłopskie były coraz częstszym zjawiskiem. W Hercegowinie od 1852 r. począwszy powstanie chłopskie trwało właściwie nieprzerwanie. Kierował nim wybitny przywódca chłopski Luka Vukalović (1823—1873), utrzymujący stałe kontakty z Czarnogórcami i przez nich, jak już o tym była mowa, wspomagany. W Bośni potężne powstanie chłopskie wybuchło w 1858 r. Na jego czele stał hajduk Petar Petrović Pecij. Było to jedno z najkrwawszych powstań bośniackich. Uczestniczyli w nim obok chłopów prawosławnych także i katoliccy. W latach sześćdziesiątych za rządów wezyra Topala Szerifa Osmana napięcie społeczne w Bośni nieco spadło. Pod wpływem powstań chłopskich i presji jugosłowiańskiej z zewnątrz władze tureckie same zabrały się do podnoszenia poziomu życia gospodarczego prowincji. W 1860 r. przez Bośnię przerzucono pierwszą linię telegraficzną i zaczęto budować drogi wzdłuż Sawy i doliną Neretwy. Ożywiły się miasteczka, w których ludność muzułmańska coraz bardziej zaczęła ustępować miejsca ludności chrześcijańskiej. Liberalizacja administracji sprzyjała rozwojowi serbskiego życia narodowego w Bośni i Hercegowinie. W 1866 r. pojawia się pierwsza drukarnia narodowa w Sarajewie. Drukarz Ignjat Sopron, Serb z Zemuna, drukuje tam obok książek dla administracji i szkół także pierwsze czasopisma: „Bosna" i „Sarajevski cvjetnik". Rozbudowuje się państwowe szkolnictwo, ale z językiem wykładowym tureckim. Szkoły chrześcijańskie mogły być tylko na niższym szczeblu i prywatne. Od 1865 r. na czele prowincji, nazywanej teraz wilajetem, stał wezyr, jednocześnie dowódca wojskowy i szef administracji cywilnej. Ustanowiono też Radę wilajetu, do której mogli wchodzić także chrześcijanie, ale — jak wówczas mówiono — ich prawa członkowskie ograniczały się do podawania muzułmanom cybucha. MACEDONIA System tureckiego feudalizmu i związany z nim ucisk socjalny ludności chrześcijańskiej w Macedonii nie różnił się od sytuacji pod tym względem w Bośni i Hercegowinie. Jednakże położenie geograficzne Macedonii — bliżej centrum państwa i na szlakach komunikacyjnych, sprzyjało rozwojowi specyficznego kapitalizmu. Turcja po wojnie krymskiej otworzyła bramy dla produktów przemysłu i kapitału zachodnioeuropejskiego. Od portu w Salonikach przemierzały Macedonię karawany kupieckie, których drogi na ziemiach Macedonii krzyżowały się ze szlakami, idącymi od Stambułu do Belgradu. Naturalnie, na pośrednictwie handlowym bogaciła się tylko nieliczna grupa ludzi, głównie pochodzenia greckiego. Obcy kapitał, lokowany na przykład w akcjach linii kolejowej Saloniki — Skopje —Mitrovica (ukończona w 1875 r.), uniemożliwiał rozwój lokalnego przemysłu. Ludność miejscowa żyła nadal w nędzy lub szukała chleba w innych krajach (emigracja do Ameryki). 343 Stosunki społeczne w Macedonii komplikował stale fakt. że rodząca się burżuazja składała się z Greków. Turków. Ormian. Żydów, a najmniej Słowian, czyli Macedończyków. Z tych to względów również i odrodzenie narodowe Macedończyków odbywało się najwolniej i najdłużej ze wszystkich narodów południowosłowiańskich. Jak już o tym była mowa. narodowy ruch macedoński musiał prowadzić walkę na dwa fronty: przeciw tureckiej administracji i tureckim feudałom oraz przeciw greckiej Cerkwi prawosławnej. Pod tym względem istniały cechy podobieństwa między ruchem macedońskim a ruchem odrodzeniowym Bułgarów. Walka Bułgarów o Cerkiew narodową była działaniem także i na korzyść Macedończyków. Stąd nie tylko paralelność między odrodzeniem macedońskim a bułgarskim, ale i uleganie wpływom bułgarskim tak znaczne u Macedończyków. Od czasu kiedy Rosja zaczęła popierać walkę Bułgarów o odrębną Cerkiew, w Macedonii wzrosły również wpływy rosyjskie. W latach sześćdziesiątych XIX w. zaczyna się także działalność serbska wśród Macedończyków. W 1868 r. w Belgradzie powstał komitet do spraw macedońskich, a ściślej do popierania spraw serbskich w Macedonii. Na czele tego komitetu stał archimandryta Nićifor Dućić. W tych warunkach trudno było o wykrystalizowanie własnego nurtu macedońskiego. Często dzieci jednej rodziny macedońskiej, chodzące do różnych szkół językowych, podawały się za Bułgarów. Serbów lub Greków. W 1870 r. ferman sułtański przyznał Bułgarom autonomię ich Cerkwi we wszystkich krajach słowiańskich państwa tureckiego, z wyjątkiem Bośni i sandżaku nowopazarskiego. Od tego czasu rozszerzyły się wpływy bułgarskie na Nisz. Pirot, Skopje, Veles, Bitolę. Ochrydę. Niemniej jednak właśnie w latach sześćdziesiątych XIX w. zaczyna się rozwijać odrębny ruch macedoński. Jego siedliskiem są miasta Struga i Ochryda. a działaczami bracia Dimitrije i Konstantin Miladinovie. Wydali oni w Zagrzebiu przy pomocy biskupa Strossmayera macedońskie pieśni ludowe. Włożyli też wiele pracy w skodyfikowanie języka macedońskiego. Bracia Miladinovie utrzymywali rozległe kontakty ze swoimi rodakami w całej Macedonii. Prześladowani przez Cerkiew grecką i administrację turecką, zakończyli swe życie w więzieniu tureckim w 1862 r. Ale ruch, jaki zainicjowali, nie dał się już stłumić. Język macedoński jako odrębny język w grupie słowiańskiej zaczai powoli przyjmować się w szkołach macedońskich i w narodowym piśmiennictwie. Były to jednakże dopiero początki. SŁOWIANIE POŁUDNIOWI W MONARCHII HABSBURSKIEJ W LATACH 1849-1875. OKRES ABSOLUTYZMU BACHA Po upadku rewolucji 1849 r. Chorwaci i Serbowie wojwodzińscy, podobnie jak i inne narody wchodzące w skład monarchii habsburskiej, dostali się pod rządy centralistyczne i absolutne Wiednia. Centralizm zapowiadała już konstytucja oktrojowana z 4 marca 1849 r.. 344 absolutyzm zaprowadził formalnie patent sylwestrowy, ogłoszony przez cesarza 31 grudnia 1851 r. Ponieważ główną osobistością ery neoabsolutystycznej w monarchii był Aleksander Bach, stąd cały ten okres nazywa się absolutyzmem Bacha. Zgodnie z zasadami centralistycznymi rozbito całość Korony Węgierskiej, utrzymując odrębność Chorwacji, do której przyłączono Rijekę i Medjumurje. i odrębność Wojwodiny. nazywanej Serbską Wojwodiną i Banatem Temeszwarskim. Stolicą tej prowincji austriackiej był Temeszwar. Utrzymano też odrębność Dalmacji oraz prowincji słoweńskich, nie zjednoczonych w całości. W Chorwacji pozostawiono Jelaćicia na stanowisku bana, a w Wojwodinie tytuł wojewody zatrzymał dla siebie cesarz. Patriarsze Rajaćiciowi pozostawiono tylko sprawy religijne. Absolutyzm kasował resztę tradycyjnych instytucji narodowych, likwidował całkowicie system parlamentarny, wprowadzając jednolite rządy centralne, oparte na biurokracji i policji. Tę ostatnią rozbudowano, tworząc w 1850 r. żandarmerię, zorganizowaną na wzór wojskowy. W nowej sytuacji zniesiono w Chorwacji władzę bana. a w jego miejsce utworzono cesarsko-królewskie namiestnictwo. W 1854 r. wprowadzono język niemiecki jako urzędowy w całej monarchii. Wprowadzono go do administracji i szkolnictwa średniego. Wykonawcami woli rządu i jego germanizatorskiej polityki byli urzędnicy nasłani z zewnątrz, głównie Czesi i Słoweńcy, nazywani w Chorwacji „huzarami Bacha". Przy pomocy żandarmerii i tajnej policji udało się rządowi uciszyć życie narodowe, zlikwidować opozycję i ograniczyć działalność kulturalną. W Chorwacji po zamknięciu czasopism iliryjskich utrzymano tylko ..Narodne Novine". które nadal redagował oddany rządowi Ljudevit Gaj. W Słowenii pozostał tylko „Slovensko? crkvenog ćasopis", wychodzący później pod tytułem „Zgodnja Danica". organ legitymistów i klerykałów. Na ich czele stał biskup Martin Slomśek. który mówił, że „Słoweńcy mają być najpierw katolikami, potem Austriakami, a na końcu Słoweńcami". Niemniej legitymistom (Slomśek. Blajvajz) udało się uratować język słoweński w szkolnictwie niższym. W Wojwodinie germanizacja była ułatwiona jeszcze tym faktem, że kraj ten (głównie Banat) zamieszkiwała w znacznym procencie ludność niemiecka, około jednej czwartej całości zaludnienia. Toteż tak zorganizowano system rządów w tej prowincji, że Niemcy rządzili, a reszta słuchała. Celem rządu było zniwelowanie wszelkich różnic narodowych (mówiło się nawet o jednym narodzie austriackim), ale jednocześnie — podniesienie państwa na wyższy szczebel rozwoju gospodarczego (takie same koncepcje miał w swoim czasie cesarz Józef II). To właśnie wówczas rozbudował się w monarchii system kapitalistyczny, którego podstawą była burżuazja. Wszystkie zmiany i reformy społeczne przeprowadzano w jej interesie. Do takich należały: wolność wyznań, równość obywateli wobec prawa i zniesienie pańszczyzny. Wszystkie te sprawy wprowadziła już rewolucja, ale rząd Bacha je utrzymał i uprawomocnił. Szczególnie dotyczy to zniesienia pańszczyzny. Dekretem z 1853 r. postanowiono uwłaszczenie chłopów za wysokim odszkodowaniem dla szlachty. Ale nie uregulowano dokładnie prawa własności, 345 w szczególności do lasów i pastwisk, czym stworzono okazję do stałych konfliktów na wsi. Oprócz tego uwłaszczonym chłopom przyznano zbyt mało ziemi, by mogli prowadzić samodzielne gospodarstwa. Obciążenie spłatami, nieuregulowanie prawa własności i przyznanie zbyt mało ziemi — wszystko to spowodowało, że chłopstwo, szczególnie chorwackie i dalmatyńskie, ulegało pauperyzacji, a zatem i ponownemu uzależnieniu od dworu. Niemniej dla wsi słowiańskiej w monarchii habsburskiej dekret z 1853 r. był osiągnięciem i punktem wyjścia do dalszej walki o pełną emancypację. Dla życia politycznego narodów południowo-słowiańskich uwłaszczenie chłopów oznaczało wprowadzenie na arenę polityczną nowej warstwy społecznej, co wprawdzie w okresie absolutyzmu nie miało znaczenia, ale zyskało je natychmiast po wprowadzeniu rządów konstytucyjnych. W okresie absolutyzmu Bacha skończył się niemal całkowicie ruch iliryjski. Jego dawna koncepcja austroslawistyczna została zniszczona przez samą Austrię. Niektórzy z byłych ilirystów, jak na przykład poeta Mirko Bogović, więziony przez władze austriackie, będą szukali dróg porozumienia z Węgrami. Sprawa dialogu z Węgrami wypłynie jako program polityczny w momencie, kiedy załamie się austriacki centralizm i absolutyzm. Warto tu jeszcze dodać, że duże znaczenie na przyszłość miała (na wniosek rządu wiedeńskiego) decyzja papieża Piusa IX, ustanawiająca w 1852 r. arcybiskupstwo zagrzebskie, co oznaczało oddzielenie obszaru Chorwacji od węgierskiej administracji kościelnej. Absolutyzm Bacha zawalił się pod wpływem wydarzeń zewnętrznych, głównie przegranej przez Austrię wojny z Francją i Włochami w 1859 r. W tym samym roku zmarł w Chorwacji Josip Jelaćić, postać, która symbolizowała nadzieje i klęski narodu chorwackiego w latach rewolucji i absolutyzmu. Legenda Jelaćicia ukazywała raczej to, co naród chciał w swoim banie widzieć, niż to, kim on był rzeczywiście. POCZĄTKI ERY KONSTYTUCYJNEJ MONARCHII HABSBURSKIEJ Od 1860 r. zaczyna się era konstytucyjna monarchii habsburskiej. Klęska Austrii w wojnie z Francją i Sardynią w 1859 r., trudna sytuacja finansowa monarchii, wreszcie stałe wrzenie na Węgrzech zmusiły czynniki rządzące w Wiedniu do zmiany kursu polityki wewnętrznej. Wobec całkowitego bankructwa rządów absolutnych postanowiono ułożyć życie polityczne monarchii na nowych zasadach, które by wciągały do odpowiedzialności za losy państwa szersze kręgi społeczne. Właśnie ustalenie tych zasad i wybór formy rządów dostarczały wiele trudności, z którymi borykano się przez kilka lat, przechodząc z jednej skrajności w drugą. Na wiosnę 1860 r. zwołano w Wiedniu tak zwaną Wzmocnioną Radę Państwa, do której zaproszono wybitniejszych przedstawicieli poszczególnych krajów. Z Chorwacji w obradach wiedeńskich wzięli udział biskup slawoński Josip Strossmayer, Ambroz Vraniczany i pełniący obowiązki bana Josip Sokćević. Jako przedstawiciel Dalmacji przybył Włoch, hr. Borelli. 346 Wynikiem tych narad było wydanie w październiku 1860 r. Dyplomu Październikowego, w którym cesarz zapowiadał przyjęcie zasady historyczno-politycznej inywidualności poszczególnych krajów i organizację państwa w duchu decentralistycznym i federalistycznym. Ale już w parę miesięcy później Patentem Lutowym z 1861 r. odwoływano federalizm i zaprowadzano ponownie centralizm, z tą jednakże różnicą w porównaniu z poprzednim, że w miejsce rządów absolutnych miały być rządy konstytucyjne, wyrażające się w jednym parlamencie (Rada Państwa) i w jednym rządzie centralnym. Ponieważ Węgrzy odrzucali zarówno federalizm, jak i centralizm, pozostało więc trzecie rozwiązanie, tj. dualizm, czyli podział monarchii na dwie części, austriacką i węgierską, obie rządzone w swoich ramach centrali stycznie. Do takich propozycji i wreszcie konkretnych rozwiązań ustrojowych musiały się ustosunkować wszystkie narody monarchii, w tym i Słowianie Południowi. Należało przede wszystkim określić własne cele narodowe, czyli sformułować program narodowy, dostosowany do nowych i zmieniających się okoliczności. Skoro przyjęto na początku kryzysu ustrojowego zasadę historyczno-polityczną, Serbowie wojwodińscy i Słoweńcy zostali od razu wyłączeni z partnerstwa w rozmowach. Nikt ich o zdanie nie pytał i o ich sprawach zadecydowano odgórnie, tj. w Wiedniu. Serbska Wojwodina wraz z Banatem, jako jednostka prawnopubliczna stworzona przez rewolucję i nie istniejąca w historycznym układzie 347 w monarchii, została zlikwidowana w 1860 r., a jej obszar, zgodnie z sankcją pragmatyczną o niepodzielności Korony Węgierskiej, wcielony do Węgier. Nic nie pomogły protesty zgromadzenia wojwodińskiego z 1861 r., ani jego żądania idące w kierunku odnowy Wojwodiny i wyboru wojewody. Z uwagi na nieustępliwe stanowisko Węgrów, najsilniej broniących zasady historyczno-prawnej. rząd żądania serbskie odrzucił. Od tego czasu Serbowie wojwodińscy pozostali pod administracją węgierską aż do rozpadu monarchii. Kraje słoweńskie pozostały nadal pod administracją austriacką, tak samo jak Dalmacja, od 1861 r. odrębna prowincja monarchii. Jeśli chodzi o obszar Chorwacji-Slawonii. odłączono od niej. zgodnie z zasadą historyczną, Medjumurje (przyłączone do Chorwacji przez Jelaćicia) i wcielono do Węgier. Rijeka nominalnie pozostała jeszcze pod administracją bana chorwackiego, ale była to zależność fikcyjna, ponieważ ludność, w większości włoska, nie życzyła sobie administracji chorwackiej i wolała należeć do Węgier. Politycy węgierscy natomiast sprawę Rijeki i jej wcielenia do Węgier stawiali jako jeden z warunków trwałej ugody węgiersko-austriackiej. Wszystkie zmiany terytorialne dokonywane przez rząd wiedeński miały na celu uspokojenie węgierskiej opozycji i pozyskanie Węgier do ugody z Austrią. Tak więc w rzeczywistości cały kryzys ustrojowy monarchii uzależniony był od rozwiązania sprawy węgierskiej. Stąd i dla Chorwatów ułożenie na nowo stosunków z Węgrami było kwestią politycznie najważniejszą. W porównaniu z innymi narodami południowosłowiańskimi w monarchii Chorwacja była o tyle w korzystniejszej sytuacji. że była uznawana za jednostkę historyczno-prawną i posiadała własne instytucje samorządowe, odnowione przez monarchę w 1860 r., czyli że miała prawo i możliwości wyrażenia swej opinii w sprawach ogólno-państwowych. KSZTAŁTOWANIE SIĘ CHORWACKICH PROGRAMÓW NARODOWYCH Po upadku absolutyzmu przeważały w Chorwacji nastroje prowęgierskie. Wynikały one z doświadczeń okresu Bacha i z przekonania, że Chorwacja jest za słaba politycznie i gospodarczo, aby mogła sama, bez pomocy węgierskiej, wywalczyć u rządu wiedeńskiego należne jej prawa narodowe. Politycy chorwaccy mogli się o tym przekonać już w 1860 r., kiedy to rząd wiedeński nie akceptował żądań narodowych chorwackich, przedstawionych mu przez bana Sokćevicia. W żądaniach tych domagano się języka narodowego w administracji, ustanowienia w Wiedniu odrębnej chorwackiej Kancelarii Dworskiej i przyłączenia do Chorwacji Dalmacji z Wyspami Kwarnerskimi i trzema okręgami Istrii. W reskrypcie do bana Sokćevicia cesarz i król zezwalał na wprowadzenie języka chorwackiego, natomiast decyzję w pozostałych sprawach uzależnił od zgody Węgier i sejmu dalmatyńskiego. Ponieważ Węgrzy nie zgadzali się na uniezależnienie się Chorwacji, a sejm dalmatyński. w którym większość mieli Włosi, na zjednoczenie, żądania chorwackie przedstawione w Wiedniu utknęły na martwym punkcie. 348 Tym więc większe nadzieje łączono z rozwiązaniem sprawy narodowej bezpośrednio z Węgrami. Gorącym rzecznikiem takiej polityki był „Pozór", organ prasowy tworzącej się Partii Narodowej, spadkobierczyni ruchu iliryjskiego. W kwietniu 1861 r. zebrały się oba sejmy — węgierski i chorwacki, na których miano podjąć decyzję o stosunku do zmian ustrojowych monarchii według propozycji Dyplomu Październikowego i Patentu Lutowego oraz o wzajemnych stosunkach węgiersko-chorwackich. Sejm węgierski odrzucił zarówno Dyplom, jak i Patent, odmówił wysłania swoich przedstawicieli do centralnej Rady Państwa i stanął na stanowisku całkowitej niezależności Korony Węgierskiej w ramach monarchii habsburskiej według konstytucji węgierskiej z 1848 r. Co do spraw węgiersko-chorwackich sejm węgierski wyraził gotowość rozmów z Chorwatami na temat nowego układu wzajemnych stosunków, stał jednak na stanowisku, że w 1848 r. związek Chorwacji z Węgrami został tylko przerwany, a nie całkowicie zerwany. Sejm węgierski bronił zasady integralności Korony Węgierskiej i dawał Chorwatom do wyboru albo centralizm austriacki, albo węgierską konstytucję. Nie zgadzał się też na żadne terytorialne ustępstwa na korzyść Chorwatów. Czyli w sumie sejm v. zgierski proponował nawrót do dawnego układu w stosunkach węgiersko-chorwackich, z tą różnicą, że dawne instytucje feudalne miały być zastąpione przez nowoczesne. Sabor chorwacki zebrał się w Zagrzebiu 15 kwietnia 1861 r. Po raz pierwszy wzięli w nim udział Serbowie ze Srernu i delegaci Pogranicza Wojskowego. Odmówili udziału w saborze mieszkańcy Rijeki. Sabor rozpoczął obrady pod naciskiem opinii publicznej, zwłaszcza mieszkańców Zagrzebia, która po doświadczeniach z absolutyzmem Bacha była zdecydowanie antyaustriacka i prowęgierska. Jednakże sabor nie był jednolity w kwestiach wówczas zasadniczych, a więc w sprawie stosunku do Austrii i do Węgier. Podzielił się na trzy orientacje, z których każda dała początek partii politycznej. PARTIE POLITYCZNE Najsilniejsza była Partia Narodowa (Narodna stranka) zwana też Narodowo-Liberalną, albo wprost od jej przywódcy partią Strossmayera. Jej trzon stanowili byli iliryści, którzy wytrwali przy dawnym programie, jak: Dragojlo Kuślan, Slavoljub Vrbanćić, Bogoslav Sulek. Ivan Perkovac, a którzy nie ukorzyli się przed absolutyzmem wiedeńskim, jak Ljudevit Gaj, i nie przeszli całkowicie na stronę orientacji prowęgierskiej, jak Mirko Bogović. Była to partia inteligencka. Obok urzędników skupiała w swych szeregach adwokatów, publicystów, nauczycieli i księży. Przywódcą partii był biskup slawoński Josip Strossmayer (1815—1905), wybitny patriota chorwacki, gorący zwolennik idei jugosłowiańskiej i zasłużony działacz społeczny, cieszący się wielkim autorytetem w społeczeństwie. Jego najbliższym współpracownikiem był kanonik Franjo Raćki (1828—1894), wybitny historyk, pierwszy prezes Jugosłowiańskiej Akademii Umiejętności, ideolog partii, 349 wraz ze Strossmayerem zwolennik federalizmu i propagator idei jugosłowiańskiej. Organizatorem partii był Matija Mrazović, prawnik, praktyczny polityk, także zwolennik jugoslawizmu. W okresie saboru 1861 r. do Partii Narodowej należał też Ivan Mażuranić, wybitny poeta iliryjski, prawnik i polityk, chłopskiego pochodzenia. W 1860 r. został mianowany przewodniczącym chorwackiej dykasterii (Hofdicasterium) w Wiedniu, a w 1861 r. pierwszym kanclerzem nowo utworzonej (po rozwiązaniu saboru) chorwackiej Kancelarii Dworskiej. Partia Narodowa stała na stanowisku, że stosunki prawnopubliczne Chorwacji z Węgrami zostały definitywnie zerwane w 1848 r. i że w chwili obecnej, z uwagi na niebezpieczeństwo centralizmu wiedeńskiego, należy odnowić związek z Węgrami na zasadzie całkowitej równości i federalizmu. Przywódcy Partii Narodowej domagali się też zjednoczenia wszystkich ziem chorwackich (Dalmacji, Pogranicza Wojskowego), a od Węgier żądali restytucji Medjumurja i zrzeczenia się roszczeń do Rijeki. Drugą orientację w saborze, która dała również początek partii politycznej, tworzyli zwolennicy unii realnej z Węgrami, bez stawiania Węgrom jakichkolwiek warunków. Ich partia nazywała się Partią Unio-nistyczną, zwaną złośliwie madziarońską (tj. madziaromańską). Trzon partii tworzyli arystokraci ze Sławonii, wśród nich późniejszy ban chorwacki, baron Levin Rauch. Stanowczy kurs antyaustriacki unionistów 350 wciągnął w szeregi partii także i niektórych ilirystów, jak Mirko Bogović, Robert Zlatarović i M. Suhaj. Trzecia orientacja, liczebnie najsłabsza, ale najbardziej radykalna i oryginalna ze wszystkich, propagowała koncepcje, że Chorwacja winna pójść całkiem niezależną drogą i nie wiązać się ani z Węgrami, ani z Austrią. Opierając się na historycznym prawie chorwackim należy, według tej koncepcji, utworzyć niezależne państwo chorwackie w ramach wspólnej monarchii. Dla ustalenia warunków organizacji takiego państwa należy bezpośrednio ułożyć się z cesarzem i królem, a nie z rządem wiedeńskim lub sejmem węgierskim. Twórcami tej koncepcji byli Ante Starćević i Eugen Kvaternik. Oni też dali początek partii politycznej pod nazwą Partia Prawa (Stranka prava), która w przyszłości stanie się najsilniejszą partią polityczną Chorwacji. W jej programie znajdzie ujście nacjonalizm chorwacki, który w sprawach południowosłowiańskich będzie głosił zjednoczenie wszystkich Słowian Południowych od Styrii po Macedonie w jednym narodowym państwie pod nazwą „Drżava Hrvatska". Panchorwacki ruch prawaszów stanie się w przyszłości najbardziej zawziętym wrogiem Serbów i jednocześnie Słowian Południowych pod egidą serbską. Wszystkie te trzy orientacje, wyznaczające kierunek politycznego rozwoju Chorwacji aż po rozpad monarchii habsburskiej, wzięły początek od saboru 1861 r. Stąd wielkie znaczenie tego saboru w dziejach nowoczesnej Chorwacji. W sprawach wówczas najważniejszych sabor postanowił przy sprzeciwie unionistów i prawaszów odnowić związek państwowy chorwacko-węgierski pod kilkoma warunkami, które by mieli spełnić Węgrzy. Warunki te zostały ujęte w tak zwanym 42 artykule postanowień saboru. 351 WARUNKI UGODY Z WĘGRAMI Sabor stwierdzał, że związki ustawodawcze, administracyjne i sądownicze między Węgrami a Chorwacją przestały istnieć prawnie od 1848 r. Oba Królestwa wiąże tylko osoba wspólnego króla, którym jest cesarz austriacki. Chorwacja (wówczas w dokumentach pisano zawsze „Trój-jedyne Królestwo", czyli Dalmacja, Chorwacja i Sławonia) gotowa jest wejść w nowy związek z Węgrami, jeśli te zagwarantują jej niezależność polityczną i całość terytorialną, pod którą rozumiano: Chorwację, Sławonię, Dalmację. Rijekę z całym Przymorzem. Pogranicze Wojskowe (chorwackie i slawońskie). wreszcie Medjumurje. Po przyjęciu przez Węgrów tych warunków o nowym związku państwowym zadecydują rozmowy między dwoma uprawomocnionymi delegacjami saboru chorwackiego i sejmu węgierskiego. Zastrzegano się jednak, że ustawodawstwo i administracja w sprawach politycznych, oświatowych, religijnych i sądowniczych Chorwacji nie mogą być przedmiotem dyskusji i mają być wyłączone ze spraw wspólnych chorwacko-węgierskich. Tak sformułowany program unii personalnej z Węgrami wyrażał wprawdzie słuszne życzenia Chorwatów, ale nie odpowiadał rzeczywistej sile politycznej i ekonomicznej ówczesnej Chorwacji, rozbitej terytorialnie i zacofanej gospodarczo. Co więcej, sabor, nie licząc się z realiami, bezpośrednio po ultimatum postawionym Węgrom zerwał związki również i z Austrią. Decyzją z dnia 5 sierpnia 1861 r. sabor. tym razem na wniosek unionistów, postanowił, że Chorwacja nie ma żadnych spraw wspólnych z Austrią i innymi narodami Austrii z wyjątkiem Węgier. W ten sposób sabor opowiedział się bezpośrednio przeciw centralizmowi według Patentu Lutowego, przeciw federalizmowi według Dyplomu Październikowego i poparł pośrednio węgierski program rozwiązania kryzysu ustrojowego monarchii, to jest w konsekwencji dualizm. Odpowiedzią rządu wiedeńskiego było rozwiązanie saboru. Tak samo rząd Schmerlinga postąpił z sejmem węgierskim. Nastąpił okres prowizorium, czyli rządy niekonstytucyjne Schmerlinga. Szef rządu wiedeńskiego dla złamania oporu Węgrów próbował posłużyć się Chorwatami. Dykasterię chorwacką w Wiedniu podniósł do rangi Kancelarii Dworskiej, co oznaczało wzmocnienie pozycji Chorwacji i jej zrównanie z Węgrami na terenie Wiednia. Kanclerzem chorwackim Schmerling mianował Ivana Mażuranicia. dotychczasowego szefa dy-kasterii. ilirystę i zwolennika Partii Narodowej. Mażuranić skupił wokół siebie grupę polityków chorwackich i wraz z nimi dokonał rozłamu w Partii Narodowej, tworząc Niezależną Partię Narodową (Samostalna narodna stranka). Była to czwarta partia polityczna, która powstała w ciągu 1861 r. W przeciwieństwie do pozostałych partii samostalcy głosili program unii realnej z Austrią i zerwanie z Węgrami. Rządy Mażuranicia w Chorwacji trwały tak długo, jak jego mocodawcy w Wiedniu. Mażuraniciowi nie udało się pozyskać społeczeństwa chorwackiego dla programu unii realnej z Austrią. Przeciwnie, w społeczeństwie rosły nastroje pro węgierskie. Partia Narodowa wspólnie z Unionistyczną rozgromiła w wyborach do saboru w 1865 r. partię Mażuranicia. 352 Zbiegło się to z upadkiem Schmerlinga i powołaniem rządu Beicrediego, którego zadaniem była ugoda Austrii z Węgrami. W nowej sytuacji unioniści parli do natychmiastowej i bezwarunkowej ugody z Węgrami. Partia Strossmayera trwała przy uchwalonych przez sabor warunkach zawartych w artykule 42. Przy sprzeciwie unionistów wybrano delegacje na rozmowy z Węgrami. W jej skład weszli tylko przedstawiciele Partii Narodowej ze Strossmayerem jako przewodniczącym. Rozmowy z delegacją węgierską odbyły się w Peszcie w kwietniu i maju 1866 r. i skończyły się całkowitym fiaskiem. Strona węgierska, której głównym przedstawicielem był Ferenc Deak, gotowa do przyznania Chorwacji autonomii, odrzuciła jednak warunki artykułu 42. Rozbicie rozmów chorwacko-węgierskich w 1866 r. zakończyło ważny etap w dziejach Chorwacji. Ani jeden z istotnych problemów narodowych nie został rozwiązany. Nie doszło do zjednoczenia obszaru chorwackiego, z czym jako naczelnym postulatem występowały wszystkie stronnictwa od prawaszów po unionistów. Nie zrealizowano niezależności Chorwacji ani przy pomocy Węgier, ani Austrii. Upadł federalizm jako koncepcja nowego ustroju politycznego monarchii, w którym przywódcy Partii Narodowej (Strossmayer, Raćki) widzieli najlepsze rozwiązanie spraw chorwackich. Walczono z centralizmem austriackim, działając jednocześnie na korzyść centralizmu węgierskiego. Wyrazem wahań w wyborze drogi było powstanie kilku orientacji politycznych, które, skłócone z sobą, będą odtąd działały jako nowoczesne stronnictwa polityczne. Dowodem wewnętrznej słabości społeczeństwa był fakt, że ani jedna grupa polityczna nie wystąpiła z programem całkowitej niezależności politycznej. Tradycja zamykała Chorwatów w ramach Korony Węgierskiej i tylko takie rozwiązanie, czyli powrót do związku z Węgrami, pozostało jedyną, realną możliwością. Ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu, jak: podporządkowanie polityczne i ekonomiczne słabego organizmu chorwackiego silniejszemu organizmowi węgierskiemu. Nastąpiło to bezpośrednio po ugodzie austriacko-węgierskiej z 1867 r., kiedy w podzielonej na dwie części monarchii Chorwacja, zgodnie z historią i sankcją pragmatyczną, przypadła Węgrom. UGODA CHORWACKO-WĘGIERSKA Z 1868 ROKU Po ugodzie austriacko-węgierskiej rząd węgierski,. którego premierem był Gyula Andrassy, przystąpił do rozwiązania sprawy chorwackiej według znanych celów węgierskich, mających teraz aprobatę dworu i rządu wiedeńskiego. Na wniosek premiera węgierskiego banem Chorwacji został mianowany unionista Levin Rauch, który za pomocą nacisków administracyjnych i odpowiednio spreparowanej ordynacji wyborczej pozbawił Partię Narodową większości w saborze. Unioniści zostali teraz najsilniejszą partią saboru i przeprowadzili „ugodę" z Węgrami według swoich życzeń i pierwotnych projektów. Ugoda chorwacko-węgierska została sfinalizowana w rozmowach między delegacją unionistycznego saboru i sejmu węgierskiego, 353 ratyfikowana przez sabor i sejm węgierski i sankcjonowana przez króla w listopadzie 1868 r. Był to akt prawny, który na równe 50 lat regulował stosunki chorwacko-węgierskie. Ugoda zabezpieczała Chorwatom autonomię w sprawach wewnętrznej polityki, sprawiedliwości, oświaty i religii. W tym zakresie Chorwaci mieli własne ustawodawstwo i administrację. Mieli swój sabor i swój rząd z banem na czele. Reszta spraw była wspólna z Węgrami. Wspólny był parlament, na który Chorwaci wysyłali 33 posłów (po rewizji ugody z 1873 r. wysyłali 40 posłów), wspólny rząd, który podobnie jak sejm decydował o sprawach wspólnych. W rządzie węgierskim zapewniono Chorwatom stanowisko ministra bez teki, odpowiedzialnego przed sejmem wspólnym, a nie saborem. Sprawy handlowe, przemysłowe, komunikacyjne i skarbowe zostały uznane za sprawy wspólne. Chorwaci zaledwie 45% dochodów z podatków zatrzymywali na utrzymanie swoich instytucji autonomicznych, a pozostałe 55% byli zobowiązani wysyłać do Pesztu na pokrycie spraw wspólnych. ban według ugody, był mianowany przez króla na wniosek premiera węgierskiego i odpowiedzialny przed saborem. W latach późniejszych skasowano odpowiedzialność bana przed saborem, co oznaczało, że stał się on już tylko urzędnikiem^ rządu wspólnego, to jest węgierskiego. W sprawie terytorialnej ograniczono się do stwierdzenia konieczności przyłączenia Pogranicza Wojskowego i przyznania Chorwacji prawa do reinkorporacji Dalmacji z zastrzeżeniem wysłuchania opinii sejmu dalmatyńskiego. O sprawie Medjumurja nie było wzmianki, a o sprawie Rijeki, co do której nie było zgody między delegacjami, zadecydował król, wcielając „prowizorycznie" Rijekę do Węgier. To prowizorium przetrwało do 1918 r. Do tego też czasu Dalmacja pozostała odrębną prowincją austriacką. Pogranicze Wojskowe zlikwidowano definitywnie w 1881 r. i jego obszar włączono do autonomicznej Chorwacji. Akt prawny z 1868 r. podlegał wielokrotnym rewizjom, ale istota rzeczy została niezmieniona. Niezależnie od tego, jak pod względem prawnym określi się akt ugody z 1868 r., czy była to unia realna, czy układ międzypaństwowy, czy subdualizm chorwacko-węgierski jako dalsze rozwinięcie dualizmu austriacko-węgierskiego, faktem jest, że Chorwacja otrzymała szeroką autonomię narodową, zapewniającą społeczeństwu rozwój w duchu narodowym. Językiem urzędowym był język chorwacki, który obowiązywał w szkolnictwie i administracji. I faktem jest również, że Chorwacja nigdy, aż do końca istnienia wspólnej monarchii, nie spadła do rzędu prowincji węgierskiej. Ale akt ugody został tak przez stronę węgierską zredagowany, że otwierał na przyszłość szerokie możliwości nadużyć przez rząd budapeszteński — zarówno w sprawach politycznych (ban był urzędnikiem węgierskim, wspólny sejm i wspólny rząd były instytucjami węgierskimi), jak i gospodarczych, gdzie wszystkie agendy zostały podporządkowane Węgrom i węgierskiej ekonomice. Ugoda z 1868 r. nie chroniła Chorwacji przed silniejszym organizmem węgierskim, przeciwnie — ułatwiała eksploatację gospodarczą i polityczny ucisk Chorwatów. 354 OPOZYCJA PRZECIW UGODZIE. ZWROT KU IDEI JUGOSŁOWIAŃSKIEJ Ugoda z 1868 r. zadowoliła tylko część społeczeństwa chorwackiego, - mianowicie tych, którzy popierali Partię Unionistyczną, a więc elementy konserwatywne z obcą narodowo arystokracją ze Sławonii na czele. Natomiast Partia Narodowa, z którą na nowo zjednoczyła się partia Maźuranicia (Samostalna narodna stranka), rozpoczęła szeroką agitację przeciwko „dyktatowi" z 1868 r. W dwóch kierunkach rozwijała się opozycja narodowców. Jeden kierunek to idea jugosłowiańska drugi — federalizm w monarchii habsburskiej. Strossmayer i Raćki już na saborze 1861 r. przeprowadzili uchwałę, te język narodowy w Chorwacji ma się nazywać językiem jugosłowiańskim. Wprawdzie w Wiedniu nie zatwierdzono tej uchwały i język narodowy nazywał się chorwacki, ale sam fakt wystąpienia z takim Wnioskiem świadczy o intencjach obu przywódców Partii Narodowej. Ich zasługą jest powołanie w 1867 r. Jugosłowiańskiej Akademii Umiejętności, która z nazwy i charakteru miała służyć kulturalnemu zbliżeniu Słowian Południowych. Strossmayer był też twórcą Narodowego Muzeum i Narodowego Teatru w Zagrzebiu, a także Uniwersytetu Zagrzebskiego w 1875 r. W czasie, kiedy sprawy chorwackie zaczęły przybierać zły obrót w monarchii, Strossmayer, o czym tu już była mowa, nawiązał tajne kontakty z ks. serbskim Michałem, wchodząc .do szerokiej koalicji południowosłowiańskiej pod egidą Serbii. Śmierć ks. Michała przerwała te kontakty, ale Strossmayer do końca życia pozostał wierny idei jugosłowiańskiej. Drugim stałym kierunkiem działalności Strossmayera było popieranie koncepcji federalistycznej w monarchii. Idea ta miała wielu zwolenników wśród Słowian austriackich, w tym szczególnie u Czechów. Chorwacka Partia Narodowa była w stałym kontakcie z federalistami czeskimi i w ogóle ze wszystkimi federalistami monarchii. Nawet z polską emigracją nawiązał Strossmayer w 1867 r. współpracę. W obszernym „Memorandum", które złożył w Hotelu Lambert w Paryżu deklarował się jako zwolennik idei jugosłowiańskiej („Chorwaci i Serbowie są jednym i tym samym narodem" — pisał) i koncepcji federalistycznej w monarchii. Pragnął doprowadzić do szerokiej koalicji polsko-czesko- -chorwackiej przeciwko dualizmowi. Hotel Lambert miał być pośrednikiem pomiędzy politykami galicyjskimi a czeskimi i chorwackimi. Ale oprócz tego Hotel Lambert pośredniczył między Strossmayerem a opinią francuską, zamieszczając w kilku dziennikach francuskich artykuły o sprawach chorwackich, które były dosłownym wyciągiem z „Memorandum" i „Uwag" Strossmayera, pozostawionych polskim emigrantom. Warto jeszcze zaznaczyć, że podczas pobytu w Paryżu Strossmayer odprawił nabożeństwo przy odsłonięciu pomnika Mickiewicza w Montmorency 21 maja 1867 r., a wszystko to odbyło się wtedy, kiedy inni przedstawiciele Słowian austriackich, ale także i Słowian Południowych, udali się na demonstracyjny Kongres Słowiański w Moskwie. W 1871 r. koncepcja federalistyczna znalazła poparcie rządu austriackiego, na którego czele stał Hohenwart, oraz kół konserwatywnych i militarnych monarchii. Rząd wiedeński prowadził rozmowy z Czechami o tak zwane Artykuły Fundamentalne. W tym czasie w Chorwacji pod presją opinii publicznej ustąpił twórca ugody z 1868 r., unionistyczny ban Levin Rauch. W nowych wyborach zjednoczona Partia Narodowa odniosła zwycięstwo nad unionistami i żądała rewizji ugody. „Wrześniowy manifest" Partii Narodowej z 1871 r. głosił zerwanie ugody z Węgrami i utworzenie niezależnej Chorwacji w ramach federalistycznej monarchii. POWSTANIE KVATERNIKA Tymczasem na Pograniczu Wojskowym w miejscowości Rakovica, w pobliżu granicy z Bośnią wybuchło w październiku 1871 r. powstanie chorwackie. Jego organizatorem był Eugen Kvaternik, najbliższy współpracownik polityczny Ante Starćevicia i jeden z twórców ruchu pra-waszów. Kvaternik przybył do kraju z emigracji i licząc na popularność swego nazwiska i idei niepodległości ogłosił w Rakovicy niepodległość Chorwacji i wezwał naród do walki przeciw Austrii i Węgrom. Lecz na drugi dzień po ogłoszeniu wybuchu powstania został zabity przez swoich współpracowników, a nie przygotowane i politycznie błędne powstanie zostało szybko stłumione. Następstwa „buny" Kvaternika były nieproporcjonalnie większe niż wysiłek zbrojny garstki powstańców. Powstanie skompromitowało sprawę chorwacką w Wiedniu, i nie tylko sprawę chorwacką, bo i rząd Hohenwarta, przeciwnika dualizmu i zwolennika federalizmu. Upadek rządu Hohenwarta był klęską dla federalistów i zwycięstwem dualizmu. Wzmocniona pozycja Węgier oznaczała osłabienie pozycji Chorwacji a przede wszystkim sił Partii Narodowej. W nowej sytuacji odbyły się raz jeszcze oficjalne rozmowy chorwacko-węgierskie w 1872—1873 r., których celem miała być rewizja ugody z 1868 r. Do 12-osobowej delegacji chorwackiej weszli Strossmayer i Mażuranić, przywódcy Partii Narodowej. Lecz wobec nieustępliwości Węgrów Strossmayer wycofał się z rozmów, a wkrótce i z życia politycznego. Mażuranić poszedł na kompromis z Węgrami i unionistami, zadowolił się nieznacznymi ustępstwami ze strony rządu węgierskiego i w rezultacie przyjął nową ugodę z 1873 r., która ani duchem, ani treścią nie różniła się od poprzedniej. Tegoż samego 1873 r. Mażuranić został mianowany banem chorwackim. Kapitulacja Partii Narodowej zakończyła kilkunastoletni okres walki o status prawny Chorwacji. Partia Narodowa, która w minionym okresie reprezentowała odziedziczone po iliryzmie idee narodowe, zeszła na pozycję Partii Unionistycznej, a nawet się z nią zjednoczyła i grzęznąc w oportunizmie zaczęła powoli schodzić z widowni politycznej Chorwacji. W następnym okresie ożywienie spraw chorwackich przyjdzie w związku z wydarzeniami w Bośni i Hercegowinie. Wówczas też wyrosną nowe siły polityczne. Słabość ekonomiczna Chorwacji była główną przyczyną jej politycznej klęski w okresie wielkiego kryzysu ustrojowego w monarchii habsburskiej. 356 DALMACJA Ze sprawami chorwackimi wiąże się najściślej kwestia Dalmacji. Wszak już od 1848 r. politycy chorwaccy domagali się zjednoczenia Dalmacji z Chorwacją. Sama nazwa: Trójjedyne Królestwo Dalmacji. Chorwacji, Sławonii — wskazywała na tendencje Chorwatów. Po upadku absolutyzmu Bacha idea zjednoczenia znowu odżyła wraz z ożywieniem życia politycznego w całej monarchii. Ale przeciwnikiem zjednoczenia Dalmacji z Chorwacją był zawsze Wiedeń, a głównie koła militarne monarchii, które pragnęły tę prowincję, bardzo ważną ze względów Strategicznych, zatrzymać pod ścisłą kontrolą administracji wiedeńskiej. Z drugiej strony przeciw zjednoczeniu występowała także ludność włoska w Dalmacji, stanowiąc tam nieliczną wprawdzie, ale za to kierowniczą warstwę społeczną. Niemniej w latach sześćdziesiątych politykom chorwackim udało się rozbudzić wśród słowiańskiej ludności Dalmacji idee narodowe. Zaczęło się od budzenia świadomości narodowej wśród ludu, czemu służyły zakładane od 1862 r. czytelnie ludowe. Z grupy działaczy narodowych wyrośnie Partia Narodowa, skupiająca początkowo tylko inteligencję (adwokatów, nauczycieli, duchowieństwo) i drobną część miejscowego kupiectwa. Jak słaby i nieśmiały był to jeszcze ruch, świadczy fakt, że kiedy w 1862 r. postanowiono wydawać własne czasopismo, dano mu tytuł włoski „II Nazionale", a tylko dodatek do niego wydawano w języku serbsko-chorwackim. Dopiero od 1875 r. czasopismo redagowane jest całkowicie w języku narodowym. W 1861 r. narodniacy Zdołali do sejmu krajowego w Zadarze wprowadzić zaledwie parę osób. Ale ruch raz zaczęty zaczął się szybko rozwijać. Przeciwnikami narodniaków byli włoscy autonomiści, którzy reprezentowali miejscową burżuazję włoską i program autonomii w ramach Austrii. Program zjednoczenia Dalmacji z Chorwacją odrzucali, a zwolenników zjednoczenia, narodniaków, nazywali aneksjonistami. Mieszczaństwo i inteligencja włoska Dalmacji dobrze zdawały sobie sprawę, Że w wypadku zjednoczenia Dalmacji z Chorwacją zostaną zmajoryzowane przez ludność słowiańską i utracą kierowniczą pozycję w kraju. Polityka autonomistów odpowiadała interesom rządu wiedeńskiego, który też definitywnie odrzucił żądania chorwackie, o czym była tu już mowa. Dalmacja do 1918 r. pozostała prowincją austriacką. Jednakże w 1866 r. narodniacy wywalczyli, że język „ilirsko-dalmatiński", czyli serbsko-chorwacki. został wprowadzony jako drugi (po włoskim) język do administracji kraju. Był to pierwszy sukces na 'drodze do reslawizacji Dalmacji. Następnym sukcesem było zdobycie w sejmie krajowym większości narodowej, to znaczy słowiańskiej. W tym momencie proces budzenia świadomości narodowej został zakończony, ile zaraz rozpoczął się antagonizm serbsko-chorwacki. Ludność serbska w południowej Dalmacji przestała od lat siedemdziesiątych popierać program zjednoczenia z Chorwacją i w walce z „nacjonalistami" chorwackimi wspierała przez długi okres włoskich autonomistów. 357 WOJWODINA Ze sprawami chorwackimi wiąże się również rozwój wydarzeń w serbskiej Wojwodinie w latach sześćdziesiątych po upadku absolutyzmu Bacha. Jednakże innymi drogami poszli politycy serbscy niż chorwaccy w tym czasie. W Wojwodinie po decyzjach rządu wiedeńskiego z 1860 r. orientacja proaustriacka doznała druzgocącej klęski. Wpłynęło to w sposób zasadniczy na nowy układ sił politycznych. Konserwatyści, głównie kler prawosławny, tradycyjnie wierny Habsburgom, stracili na znaczeniu. W ich miejsce przywództwo narodu objęli liberałowie i demokraci, którzy od dawna byli w opozycji do konserwatywnego kleru. Przywódcą tej grupy był Svetozar Miletić, polityk wielkiego formatu, który swą działalnością i planami obejmował nie tylko Wojwodinę, ale także Księstwo, a nawet wszystkich Słowian pod panowaniem tureckim. W swych koncepcjach przywódczą rolę na Bałkanach wyznaczał Serbom. Ale ideę wyzwolenia łączył z ideologią liberalną. Stąd jego walka z lokalnymi konserwatystami i reakcyjną dynastią habsburską. Miletić i jego grupa odrzucali koncepcję, żywą u Chorwatów, wiązania sprawy jugosłowiańskiej z mocarstwową polityką Austrii na Bałkanach. Byli przeciwnikami austroslawizmu w Austrii i jednoczenia Słowiańszczyzny Południowej pod egidą Habsburgów. Z tych względów w okresie kryzysu ustrojowego w monarchii habsburskiej liberałowie wojwodińscy wiązali nadzieje na przyszłość z węgierską opozycją i węgierskim ruchem liberalnym. Wyobrażali sobie, że w liberalnych i demokratycznych Węgrzech wszystkie narodowości niemadziarskie uzyskują należne im prawa narodowe. Liczyli na to i solidaryzowali się z celami węgierskiej opozycji. W porównaniu z Chorwacją stali więc na stanowisku unionistów, a nie Partii Narodowej Strossmayera. W tym duchu działał Miletić jako poseł do sejmu węgierskiego, gdzie zwracał na siebie uwagę talentem oratorskim i szerokimi horyzontami politycznymi. Od 1866 r. liberałowie serbscy zaczęli wydawać w Nowym Sadzie własne czasopismo „Zastava" („Sztandar"), które czytane było również poza Wojwodiną, szczególnie w Księstwie Serbskim. W 1869 r. grupa Mileticia założyła własną partię polityczną pod nazwą Serbska Narodowa Partia Liberalna (Srpska narodna slobodoumna stranka). Reprezentowała ona interesy lokalnej burżuazji serbskiej i antyklerykalnej inteligencji. Szerzyła hasła liberalne i walczyła z konserwatystami, „partią zakonników" — jak ich nazywała. OMLADINA Sprzymierzeńcem liberałów była organizacja młodzieżowa Zjednoczona Młodzież Serbska (Ujedinjena omladina srpska, w skrócie Omladina), założona w Nowym Sadzie w 1866 r. W krótkim czasie zyskała ona duże wpływy także w Księstwie Serbskim, prowadząc szeroką agitację za przygotowaniem powszechnego powstania przeciw Turkom. Jej celem była republikańska i demokratyczna federacja narodów bałkańskich. 358 Omladina początkowo popierała ks. Michała i jego plany sojuszu bałkańskiego, ale zrażona kunktatorstwem księcia i jego autorytatywnymi rządami odwróciła się od niego i przeszła do opozycji. Po zabójstwie księcia Michała Omladina była zakazana w Księstwie, a wkrótce i na Węgrzech, gdzie została przez władze węgierskie rozwiązana w 1871 r. Od tego czasu młodzież serbska zasilała szeregi tajnych organizacji na Bałkanach, a część poszła za programem socjalistycznym Svetozara Markovicia, jednego z organizatorów i działaczy Omladiny. Ugoda austriacko-węgierska z 1867 r. i dualizm przekreśliły plany i nadzieje liberałów Mileticia. Sytuacja prawna Serbów wojwodińskich nie uległa zmianie. Liberalny rząd węgierski traktował obszar Wojwodiny jako część Węgier i poddał go centralnej administracji węgierskiej. Liberałowie serbscy przeszli do opozycji przeciw rządowi peszteńskiemu, zwalczając szczególnie energicznie ustawę narodowościową z 1868 r.. która zgodnie z doktryną liberałów węgierskich o jednolitym państwie i jednym narodzie węgierskim odmawiała narodowościom niemadziarskim ich praw narodowych, a w przyszłości stała się podstawą madziaryzacji. Opór przeciw madziaryzacji stanie się odtąd aż po rozpad Austro-Węgier stałą polityką Serbów na Węgrzech. SŁOWEŃCY W odmiennych warunkach rozwijała się działalność Słoweńców w monarchii habsburskiej. Ożywienie życia politycznego w monarchii z początkiem lat sześćdziesiątych nie wciągnęło działaczy słoweńskich w wir aktywnej polityki za przykładem Chorwatów i Serbów. Ostrożność w formułowaniu żądań narodowych nadal charakteryzowała ten ruch. Zjednoczenie Słoweńców w jednej prowincji stale pozostawało odległym ideałem, z którym nie ośmielono się wystąpić publicznie. Żądano tylko języka narodowego w szkołach i urzędach, upominano się o kulturalne instytucje narodowe i o udział Słoweńców w administracji poszczególnych krajów. Ale brak sprecyzowanych żądań politycznych wyrównywano ożywioną działalnością oświatową i kulturalną. Od początku lat sześćdziesiątych rozwija się ruch czytelni ludowych, które stają się ośrodkami narodowego życia i kuźnią narodowych programów. W Lublanie powstaje Macierz Słoweńska (Slovenska Matica) i narodowy teatr słoweński. Poeci są działaczami politycznymi. Niewiele nowego wniósł zjazd w Mariborze w 1865 r. i uchwalenie tak zwanego „wszechsłoweńskiego programu mariborskiego". Był on dziełem konserwatystów. Nie wysuwał hasła zjednoczenia, domagał się tylko, aby każda prowincja, w której mieszkają Słoweńcy, posiadała swój sejm, na którym by przedstawiciele narodowi mogli bronić interesów swoich społeczności. Chodziło więc tylko o kurie słoweńskie w prowincjonalnych sejmach. Program ten krytykowali ostro liberałowie, którzy, jak Miroslav Yilhar i Frań Levstik, wydawali od 1863 r. własne czasopismo „Naprej". Organem konserwatystów były nadal „Novice", redagowane przez Blajvajza. 359 Do znacznego ożywienia w Słowenii doszło pod koniec lat sześćdziesiątych. Po zawarciu ugody z Węgrami i rozdziału monarchii na dwie części ziemie słoweńskie weszły do zachodniej części monarchii, to jest do Cislitawii, ale znacznie uszczuplone, ponieważ pod administracją węgierską pozostało Prekomurje z ludnością około 100 tys. Słoweńców, a do Włoch odpadło po wojnie 1866 r. wraz z Wenecją około 40 tys. Słoweńców. Tak więc obszar słoweński, i tak rozbity, został jeszcze rozdzielony na posiadłości austriackie, węgierskie i włoskie. Ten niekorzystny stan zmuszał do uaktywnienia walki o zjednoczenie. Akcję taką rozpoczęli liberałowie. TABORY W latach 1868—1871 na ziemiach słoweńskich odbywały się liczne zgromadzenia ludowe, zwane za przykładem czeskim „taborami". Celem akcji była demonstracja jedności i solidarności Słoweńców, a przede wszystkim popularyzacja w masach ludowych hasła zjednoczenia (Ujedinjena Slovenija). Miały one także znaczenie w życiu wewnętrznym. Skierowane były przeciw konserwatystom i ich programowi mariborskiemu, ograniczającemu politykę do działalności kulturalnej. Na taborach żądano politycznych środków działania, choć powstrzymywano się od wysuwania haseł rewolucyjnych. Tabory doprowadziły do wyraźnego rozdziału warstwy kierowniczej na tak zwanych młodosłoweńców, czyli liberałów, i starosłoweńców, czyli konserwatystów. Ale układ sił społecznych nie pozwolił na doprowadzenie akcji taborów do końca. Starosłoweńcy przy pomocy kleru odciągnęli od taborów masy chłopskie 360 i jeszcze silniej związali je ze swoim obozem, który od początku lat siedemdziesiątych stał się obozem na wskroś klerykalnym. Ich ideologiem i przywódcą był biskup Martin Slomśek. Jednakże konkretnym wynikiem akcji taborów było publiczne wysuniecie żądania zjednoczenia etnicznego obszaru słoweńskiego w jednej autonomicznej Słowenii. Uczynił to sejm w Karyntii w formie wniosku w 1870 r. i w formie uchwały w 1871 r. Jednocześnie sprawa słoweńska nabierała szerszego charakteru. Działo się tak w następstwie wojny francusko-pruskiej z 1870 r. i przewidywań, że będzie odnowiona wielka Rzesza Niemiecka, która wchłonie Austrię z jej ziemiami słowiańskimi, w tym i słoweńskimi. Podobnie jak w 1848 r., kiedy pod wpływem takiej samej groźby zjednoczenia Rzeszy Niemieckiej zwoływano w pośpiechu Zjazd Słowiański w Pradze, tak teraz politycy południowosłowiańscy zwoływali zjazd w Lublanie. Sprawa słoweńska była osią obrad, gdyż przyszłość Słowenii budziła najwięcej obaw. Przede wszystkim u samych Słoweńców, którzy niezależnie od podziału na obozy i orientacje stawili się na Kongresie w pełnej, narodowej reprezentacji. KONGRES W LUBLANIE Kongres w Lublanie zebrał się 1 grudnia 1870 r. Zgromadził licznych polityków południowosłowiańskich z całego obszaru monarchii. Duszą Kongresu był Matija Mrazović, jeden z przywódców chorwackiej Partii Narodowej. Z Wojwodiny obecny był Svetozar Miletić i przedstawiciel Omladiny Laza Kostić. Ze Słoweńców najaktywniejszą rolę odegrali Janez Blajvajz, Etbin Kosta i Radoslav Razlag. Kongres uroczyście proklamował jedność kulturową i polityczną wszystkich Słowian Południowych, tych w monarchii i tych poza nią. Formalnie jednak zamykał się w ramach monarchii i przewidywał na wypadek rozbicia Austro-Węgier zjednoczenie Słowian Południowych z Węgrami w jednym, federacyjny m państwie. Nie we wszystkich sprawach panowała całkowita jednomyślność, ale najważniejsza była sama koncepcja, którą Strossmayer uważał za początek Jugosławii. Jeszcze bardziej znamienne były głosy słoweńskie o Serbii jako o Piemoncie przyszłej Jugosławii. Jednakże była to sprawa dalekiej jeszcze przyszłości. Austro-Węgry po ogłoszeniu Cesarstwa Niemieckiego weszły z nim w sojusz i zainicjowały aktywną politykę na Bałkanach, która między innymi wyrażała się w podsycaniu wewnętrznych konfliktów i antagonizmów między Słowianami Południowymi. ROZWÓJ LITERATURY W omawianym okresie w narodowej literaturze południowosłowiańskiej zaznaczył się wyraźny zwrot ku tematyce ludowej. Wiąże się to z emancypacją warstwy chłopskiej w krajach habsburskich i wzrostem znaczenia politycznego chłopów w Księstwie Serbskim. Romantyzm kwitnie nadal w całej twórczości Słowian Południowych, 361 ale od lat pięćdziesiątych pojawiają się już elementy realizmu w sztuce. Nadal liryka jest formą dominującą. U Serbów życie literackie skupia się przede wszystkim w Wojwodinie. Stamtąd pochodzą najwybitniejsi przedstawiciele serbskiego romantyzmu: Jovan Jovanović Zmaj (1833- 1904) i Djura Jakśić (1833- 1878). Obaj lirycy. Jovanović tworzył głównie wiersze patriotyczne, zwrócone przeciw Turkom, Austriakom, ale także i przeciw autokratycznym władcom serbskim. Jakśić, także wybitny malarz serbski, w swej twórczości sięgał do tematyki historycznej, szczególnie w licznych dramatach. Obydwaj pisarze przeszli w swym rozwoju ewolucję od romantyzmu do realizmu, co narzucała także sytuacja polityczna. Romantykami pozostali do końca swego życia Jovan Ilić (l 823— 1901), jedyny spośród romantyków urodzony w Serbii (Belgrad), Vladislav Kaćanski (1828-1890) i Laza Kostić (1841-1910). Wszyscy trzej na plan pierwszy w swej twórczości wysuwali patriotyzm serbski. Na polu nowelistyki wysunął się na czołowe miejsce Stevan Mitrov Ljubiśa (1824—1878), z pochodzenia Dalmatyńczyk. U Chorwatów w okresie absolutyzmu Bacha nie pojawiły się wybitniejsze talenty. Na uwagę zasługuje jedynie Mirko Bogović (1816 — 1893). były ilirysta, redaktor „Nevena" wychodzącego w latach 1852 — 1859, dramaturg i nowelista. Od początku lat sześćdziesiątych na parnasie chorwackim zabłysnęła gwiazda Augusta Senoi (1838—1881), poety, nowelisty i powieściopisarza, najwybitniejszego pisarza chorwackiego XIX w. Senoa był także redaktorem czasopisma „Vijenac", wokół którego skupiało się chorwackie życie literackie od końca lat sześćdziesiątych. Z powieści Senoa na szczególną uwagę zasługują Seljaćka buna 362 (Powstanie chłopskie), Diogenes i niedokończona Kletva (Klątwa). Senoa traktował literaturę jako instrument walki o prawa narodowe. Z tych też względów stał się pisarzem realistycznym, zarzucając formy romantyczne, którym hołdował w młodości. Romantykiem natomiast pozostał do końca swej twórczości Franjo Marković (1845—1914), poeta, twórca ballad i poematów epickich, przeciwnik realizmu. Marković, w przeciwieństwie do Senoi i licznych poprzedników, nie kultywował ideałów narodowych, lecz ogólnoludzkie: przebaczenie, braterstwo, miłość i ideały wszechsłowiańskie. Literatura słoweńska obracała się nadal wokół problemów codziennego życia i walki ludu słoweńskiego. Pisarze byli działaczami politycznymi. Szczególnie Frań Levstik (1831 — 1887), świetny prozaik, krytyk literacki i działacz polityczny, przywódca ruchu młodosłoweńskiego. • Z jego twórczości wybija się realistyczna powieść z życia chłopów słoweńskich pt. Popotovanje iż Litije do Ćateźa (Podróż z Litiji do Ćateźu), wydana w 1858 r. Europejskim poziomem zabłysły wiersze, nowele i powieści Josipa Stritara (1836— 1923), romantyka i idealisty, zwolennika polityki Levstika. Najwybitniejszym słoweńskim prozaikiem XIX w. był bez wątpienia Josip Jurcić (1844—1881). Pisał głównie powieści historyczne. W liryce wyróżniał się Simon Jenko (1835—1869), piewca smutnego losu narodu słoweńskiego. VII. U SCHYŁKU XIX WIEKU POD WPŁYWAMI AUSTRO-WĘGIER POWSTANIE W BOŚNI I HERCEGOWINIE 1875-1878 POWSTANIE w Bośni i Hercegowinie zapoczątkowało nowy okres w dziejach narodów południowosłowiańskich. Zaczęło się jako rewolucja agrarna, stało się w toku walki powstaniem narodowym i zostało zakończone interwencją mocarstw, które ożywiając na nowo Kwestię Wschodnią, wykorzystały ruchy narodowowyzwoleńcze na Bałkanach, zwłaszcza po wybuchu powstania kwietniowego w Bułgarii w 1876 r., do umocnienia tam swoich wpływów. Pod względem zasięgu i rozmiaru można powstanie bośniackie porównać z powstaniem Karadziordzia; jedno i drugie stanowiło przełom w dziejach narodów bałkańskich, a południowosłowiańskich w szczególności. Bośnia i Hercegowina, najbardziej na północ wysunięta prowincja słowiańska Turcji, przeżywała już od lat trzydziestych stały, chroniczny kryzys władzy sułtańskiej i feudalizmu tureckiego. Reformy sułtańskie z lat pięćdziesiątych, niekonsekwentne i nie wprowadzone w pełni, nie uspokoiły, wręcz przeciwnie — zaostrzyły lokalne konflikty społeczne, wzmacniane narodowymi i religijnymi różnicami. W następstwie tego wzmagał się ucisk administracji tureckiej, szczególnie dotkliwy na polu ekonomicznym. Nadmierne podatki i sposób ich ściągania wywoływały stan wrzenia, przejawiający się w drobnych, lokalnych powstaniach ludności chrześcijańskiej. Władze tureckie odpowiadały za każdym razem jak najsurowszymi represjami, które z kolei prowokowały następne powstania. W taki właśnie sposób spontanicznie i bez uprzednich organizacyjnych przygotowań wybuchło w czerwcu 1875 r. powstanie w górzystej i najmniej dostępnej dla administracji tureckiej Hercegowinie. W ciągu paru miesięcy powstanie rozszerzyło się na całą Bośnię. Miało ono nadal charakter ruchu chłopskiego, ale powstańcy bośniaccy byli już w kontakcie z komitetem emigrantów w Sławonii, skąd otrzymywali pomoc i polityczne wskazówki. Nie miało powstanie wybitnych przywódców, a przede wszystkim dowódców. Słoweniec Miroslav Hubmajer, wybrany na wodza w Bośni, okazał się niezdolnym i nieodpowiednim na to stanowisko. W Hercegowinie spośród wielu dowódców wybijał się Mićo Ljubibratić. Nie miało też powstanie sukcesów, choć trwało i nie dało się zdusić. Najdzielniej broniły się oddziały wzdłuż granicy chorwackiej w Bośni i Czarnogórskiej w Hercegowinie. 364 Fakt, że powstanie przetrwało parę miesięcy, że przywódcy oddziałów powstańczych (czet) odrzucili tureckie obietnice przeprowadzenia reform i z nastaniem wiosny 1876 r. znowu przeszli do akcji, spowodował, że powstanie w Bośni przestało być sprawą chłopów bośniackich i hercegowińskich i stało się sprawą południowosłowiańską i kwestią międzynarodową. AKTYWNA POMOC Z SERBII I CZARNOGÓRY Wydarzenia w Bośni i Hercegowinie spotkały się z żywym oddźwiękiem we wszystkich ośrodkach południowosłowiańskich, w szczególności w Księstwie Serbskim i Czarnogórze, ale także i wśród Bułgarów, którzy za przykładem Bośniaków również chwycili za broń. W Księstwie opinia publiczna, zwłaszcza młodzież, domagała się wojny z Turcją i udzielenia Bośni natychmiastowej pomocy. Nie czekając na decyzję księcia i rządu, organizowały się spontanicznie komitety pomocy dla walczącej Bośni i wysyłka ochotników. Tak samo w Czarnogórze wojenne nastroje ludności zmuszały ostrożnego księcia Mikołaja do podjęcia decyzji. Mikołaj czarnogórski i Milan serbski wiedzieli o nieprzychylnej dla powstania postawie Austro-Węgier, niemniej pod naciskiem opinii zdecydowali się na podjęcie wojennych kroków. W połowie czerwca został podpisany sojusz wojskowy Serbii z Czarnogórą. Oba państwa układały się, że będą wspólnie prowadzić wojnę z Turcją, a po zwycięstwie podzielą się wyzwolonym obszarem według zasady: Bośnia — Serbii, Hercegowina — Czarnogórze. Książę Milan przystępując do wojny ogłosił, że „nasz ruch jest czysto narodowy", że nie ma charakteru socjalnego ani wojny religijnej. Czynne wystąpienie Serbii i Czarnogóry tuż po rozpoczęciu powstania Bułgarów przeciwko Turcji zmieniało charakter powstania bośniackiego z ruchu chłopskiego w południowosłowiańską wojnę narodową, tym bardziej że i powstańcy bośniaccy w dniu 2 lipca 1876 r. ogłosili uroczyście zjednoczenie Bośni z Serbią. STANOWISKO MOCARSTW Mocarstwa od samego początku śledziły pilnie wydarzenia w Bośni i Bułgarii. Jak zwykle w Kwestii Wschodniej, dzieliły się' na te, które podtrzymywały Turcję i pragnęły utrzymać jej całość, i te, które kosztem Turcji dążyły do rozszerzenia swych wpływów i posiadłości. Anglia tradycyjnie stanęła po stronie Turcji. Po katastrofie Francji z 1870 r. była w swej filotureckiej polityce odosobniona i niezdolna do przeciwstawienia się interesom mocarstw wschodnich. Natomiast Austro-Węgry, mające poparcie Cesarstwa Niemieckiego, przejęły inicjatywę w swoje ręce. Sprawą Bośni interesowano się w Wiedniu od dawna, ale stanowisko dyplomacji wiedeńskiej nie było początkowo jednolite. O ile Beust, kanclerz austriacki, uważał, że Bośnia może być tylko turecka lub tylko austriacka, o tyle Andrassy, premier węgierski, w obawie, aby przez przyłączenie Bośni nie wzmocnił się element słowiański w monarchii i Koronie Węgierskiej, początkowo 365 sprzeciwiał się przyłączeniu Bośni i gotów był oddać ją Serbii za cenę niepopierania przez Belgrad Słowian węgierskich. Jednakże kiedy w Bośni rozgorzały walki w imię zjednoczenia południowosłowiańskiego, Andrassy, już jako minister spraw zagranicznych monarchii, zmienił stanowisko. Tymczasem Rosja, na którą najwięcej liczyły walczące narody bałkańskie, nie przygotowana militarnie, nie kwapiła się do wojny z Turcją, tym bardziej że w Petersburgu dobrze wiedziano, iż za polityką bałkańską Austro-Węgier stoi także Cesarstwo Niemieckie. Mimo nacisku kół słowianofilskich w Rosji oficjalna dyplomacja rosyjska w nowym kryzysie wschodnim zaczęła od układów z Austro-Węgrami. Dnia 8 lipca 1876 r., a więc już po ogłoszeniu przez Bośniaków zjednoczenia z Serbią, doszło w Reichstadt (czeskie Zakupy) do spotkania cesarzy Rosji i Austro-Węgier, a także ich ministrów: Andrassyego i Gorczakowa. Postanowiono zachować neutralność wobec konfliktu, w wypadku jednakże klęski Turcji obie strony zgadzały się na rozdział Bałkanów na dwie strefy: Austro-Węgry obsadzą Bośnię i Hercegowinę, podczas gdy Rosji przypadnie Bułgaria. To porozumienie uzupełniono jeszcze dwoma tajnymi układami w Wiedniu i Budapeszcie w styczniu 1877 r. PORAŻKA SERBII, USTĘPSTWA TURCJI Tymczasem wojska serbskie doznały znacznej porażki w dolinie Morawy koło Djunisu. Wojska tureckie zaczęły przenikać na teren Księstwa. Od katastrofy uchroniło Serbię ultimatum rosyjskie do Turcji, żądające natychmiastowego zatrzymania ofensywy i zawarcia pokoju. Istotnie w marcu 1877 r. Serbia wycofała się z wojny na zasadzie status quo. Znacznie lepiej powodziło się Czarnogórcom, którzy na terenie Hercegowiny odnieśli szereg sukcesów. W sytuacji ogólnej nie miało to jednak znaczenia. Jednocześnie dzięki staraniom Anglików zebrała się w Stambule pod przewodnictwem tureckiego ministra spraw zagranicznych konferencja ambasadorów sześciu mocarstw. Turcja zobowiązywała się do przyznania Bośni i Bułgarii szerokiej autonomii i do zrównania w prawach ludności chrześcijańskiej z muzułmańską. Decyzja ta, podobnie jak i zapowiedź reform tureckich w Bośni i Bułgarii nie zostały jednak zrealizowane. Bez skutku była też następna konferencja ambasadorów w Londynie. Wobec praktycznej niemożności rozwiązania kryzysu drogą dyplomatyczną Rosja zdecydowała się na wojnę z Turcją. WOJNA ROSYJSKO-TURECKA. TRAKTAT W SAN-STEFANO Z dniem 24 kwietnia 1877 r. rozpoczął się nowy etap w kryzysie wschodnim, wywołanym powstaniem w Bułgarii. Armia rosyjska po kilku miesiącach walki wkroczyła na teren Bułgarii. Serbia pod koniec 1877 r. wznowiła działania wojenne. Wojska serbskie zajęły 366 Nisz, Czarnogóra zaś, która działań wojennych nie przerywała, zajęła f upragniony od dawna przez siebie port adriatycki Bar. W styczniu 1878 r. wojska rosyjskie stanęły u wrót Stambułu. Na interwencję Anglii Rosja zatrzymała działania wojenne i zawarła z Turcją pokój w pobliżu stolicy tureckiej, w San-Stefano, dnia 3 marca 1878 r. Najważniejszym postanowieniem zawartego traktatu w San-Stefano było utworzenie niezależnej Bułgarii, tak zwanej Wielkiej Bułgarii, która miała obejmować obszar od Morza aż po Albanię, z całą Macedonią, a nawet z częścią tak zwanej Starej Serbii z Pirotem i Uranjem. Serbii i Czarnogórze traktat gwarantował całkowitą niepodległość oraz przyznawał Serbii Nowy Pazar, Kosowską Mitrowicę i Nisz, Czarnogórze natomiast część Hercegowiny południowej i Bar nad Adriatykiem. Przede wszystkim zaś traktat wzmacniał pozycję Rosji w stosunku do Turcji i pozostałych partnerów Kwestii Wschodniej. To właśnie wywołało ich sprzeciw. O nowym układzie na Bałkanach zadecydował kongres mocarstw w Berlinie, który odbył się między 13 czerwca a 13 lipca 1878 r. POKÓJ BERLIŃSKI. OKUPACJA BOŚNI Kongres berliński, na którym rolę „mediatora" grał Otto von Bismarck, odebrał Rosji owoce zwycięstwa, nie dopuścił do utworzenia Wielkiej Bułgarii i zachował jeszcze panowanie tureckie w Macedonii. Co do Serbii i Czarnogóry, kongres potwierdzał niezależność obu państw, przyznając nadto Serbii 4 okręgi: Nisz, Pirot, Uranje i skrawek ziemi nad rzeką Toplicą, natomiast Czarnogórze skrawki Hercegowiny, Podgoricę i pas wybrzeża z portem w Bar. Austro-Węgry nie zgodziły się, aby Serbia i Czarnogóra rozszerzyły swe posiadłości w kierunku na Nowy Pazar, gdyż w ten sposób przecięłyby drogę na Saloniki. Sandżak nowopazarski miał być według życzeń dyplomacji austro-węgierskiej i austriackich kół wojskowych kanałem rozdzielającym Serbię od Czarnogóry i służącym swobodnemu tranzytowi austriackiemu w kierunku do Salonik. Artykułem 25 traktatu berlińskiego mocarstwa przyznały Austro-Węgrom prawo okupacji i administracji Bośni i Hercegowiny, z tym zastrzeżeniem, że prawa suwerenne nad tą prowincją zachowuje nadal sułtan. W ten sposób Austro-Węgry, które nie wzięły udziału w wojnie, otrzymały w prezencie od mocarstw rozległą prowincję, liczącą wówczas 1242458 ludności. Kilka miesięcy, od lipca do października 1878 r., trwał opór ludności Bośni i Hercegowiny przeciw wojskom austriackim obsadzającym ich kraj. Szczególnie zacięcie walczyła ludność muzułmańska, ale nie tylko. W Sarajewie powstał komitet, rodzaj „rządu narodowego", który kierował akcją oporu. Oblicza się, że Bośnia i Hercegowina straciły od początku powstania do walki z okupacją austriacką około 150 tys. ludzi. 367 ZNACZENIE POWSTANIA DLA SPRAWY JUGOSŁOWIAŃSKIEJ Powstanie Bośni i Hercegowiny, zakończone dyktatem mocarstw i wbrew woli ludności, wywołało żywe echa także wśród Słowian w monarchii habsburskiej. W Chorwacji Strossmayer i Raćki, konsekwentni zwolennicy idei jugosłowiańskiej, podtrzymywali swoim autorytetem koncepcje zjednoczenia Bośni z Serbią. W kraju tworzyły się komitety pomocy powstańcom prześladowane przez władze węgierskie. W Dalmacji Miko Klaić, przywódca dalmatyńskiej Partii Narodowej, widział w zjednoczeniu Serbii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny możliwość stworzenia jednego, całkowicie niezależnego państwa. W Wojwodinie partia Mileticia wzywała społeczeństwo serbskie do natychmiastowej pomocy powstańcom. W toku akcji Miletić został aresztowany. Po okupacji Bośni i Hercegowiny przez wojska austriackie, przy .niezdecydowaniu i braku koncepcji samych władz austro-węgierskich co do dalszej polityki wobec okupowanego kraju, sabor chorwacki jeszcze w 1878 r. wystąpił z petycją do monarchy, aby włączył oba okupowane kraje do Chorwacji pod administrację bana. Wniosek ten został przez Wiedeń odrzucony, głównie na skutek sprzeciwów węgierskich. W przyszłości właśnie o Bośnię rozgorzeje spór między Serbami i Chorwatami, podsycany i wykorzystywany przez rząd wiedeński i budapeszteński dla własnej polityki. Ten konflikt wśród samych Jugosłowian był także jednym z następstw pokoju berlińskiego. Traktat w San-Stefano nie był pomyślny dla Serbii i Czarnogóry, ale traktat berliński był klęską polityki jugosłowiańskiej obu państw serbskich. SERBIA POD KONTROLĄ AUSTRO-WEG1ER Od pokoju berlińskiego Księstwo Serbskie pod rządami austrofilskiego księcia Milana Obrenowicza popadło w zależność od Austro-Węgier. stało się niemal ich protektoratem. Szczególnie było to wyraźne w dziedzinie gospodarczej i polityce zagranicznej Księstwa. Podstawą gospodarki serbskiej było rolnictwo i hodowla. Po rozpadzie zadrugi przeważały gospodarstwa drobne, zaledwie wegetujące pod względem gospodarczym. Przede wszystkim brak było narzędzi koniecznych do unowocześnienia produkcji. Według wyliczeń, co pięćdziesiąta rodzina chłopska posiadała zaprzęg konny, a co szósta sochę. Powoli zaczął się rozwijać przemysł krajowy, który starał się dostarczyć rolnictwu niezbędnych narzędzi. Pewne postępy czynił też system kredytowy, oparty w mniejszości na rodzimym, w większości na zagranicznym kapitale. Pierwszy bank serbski powstał w 1869 r. z połową kapitału węgierskiego, jego dyrektorem był Niemiec, nie znający w ogóle języka serbskiego. W takich warunkach rozwijała się gospodarka kapitalistyczna i tworzyła się rodzima burżuazja serbska, która prężnością i żywotnością szybko odrabiała zaległości z czasów przeszłych. W każdym razie burżuazja była na tyle silna, że zdolna była ograniczać władzę książęcą i organizować życie polityczne według nowoczesnych programów polityczno-społecznych. Jeśli w skupsztynie w 1858 r. chłopi 368 stanowili dwie trzecie wszystkich delegatów, to w 1874 r. stosunek był odwrotny — dwie trzecie zajmowali przedstawiciele burżuazji, a zaledwie jedną trzecią chłopi. Uzależnienie gospodarcze Serbii od Austro-Węgier wynikało z faktu. że Austro-Węgry zajmowały szczególną pozycję w obrotach handlowych Serbii. Według szacowań ponad 80",, serbskiego eksportu i prawie tyle importu szło przez granicę austro-węgierską. Austro-Węgry były prawie jedynym kontrahentem handlowym Serbii, co naturalnie odbijało się na stosunkach politycznych między oboma państwami. Austrofilski ks. Milan świadomie uzależniał gospodarkę Księstwa od potężnego sąsiada. Świadczą o tym kolejne umowy handlowe z 1881 i 1890 r., ułatwiające Austro-Węgrom penetrację gospodarczą Serbii. Można ten fakt obserwować także i na takim odcinku, jak budowa kolei żelaznej na Bałkanach. Austria już od 1854 r. pragnęła przedłużyć linię kolejową od Zemuna w kierunku na Stambuł. Po ugodzie z Węgrami penetracja gospodarcza i polityczna monarchii na Bałkany stanie się jej głównym celem. Bankier austriacki baron Moris de Hirsch stanie się potentatem gospodarczym na Bałkanach i w Serbii. Jego dziełem była z początku lat siedemdziesiątych budowa linii kolejowej od Salonik przez Skopje do Kosowskiej Mitrowicy. Był to początek nie zrealizowanej nigdy koncepcji — połączenia kolejowego Austrii z Salonikami. Projektowana linia miała najkrótszą drogą biegnąć przez sandżak nowopazarski. stąd polityczne znaczenie tego okręgu w bałkańskiej polityce Austro-Węgier. Jak wielką wagę do tej sprawy przywiązywał rząd wiedeński, świadczy specjalna klauzula w traktacie berlińskim, w której rząd serbski zgadzał się na budowę linii kolejowej z Bośni przez sandżak do Salonik. Ze względów finansowych nie wykonano wówczas tego projektu, a kiedy rząd austriacki wrócił do tej sprawy po 30 latach, sytuacja na Bałkanach zmieniła się do tego stopnia, że inicjatywa austriacka nie mogła już być wykonana. W 1890 r. baron Hirsch sprzedał swe akcje bankowi niemieckiemu w Berlinie. Odtąd Cesarstwo Niemieckie zdubluje inicjatywę austriacką, z tą różnicą, że imperializm niemiecki interesowała budowa bezpośredniej linii do Stambułu, a stamtąd na Bliski Wschód do Bagdadu. Po traktacie berlińskim również i Rosja przystąpiła do budowy linii kolejowej na Bałkanach, raczej dla celów strategicznych niż gospodarczych. W 1878 r. bankier rosyjski Gintzburg rozpoczął budować linię od Morza Czarnego przez Bułgarię do Macedonii. Inicjatywa rosyjska krzyżowała się z austriacką — naoczny przykład rywalizacji mocarstw na Bałkanach. Sprawa kontroli bałkańskich linii kolejowych stanie się też jedną z przyczyn konfliktu serbsko-bułgarskiego. a nawet wojny w 1885 r., przy czym Serbia w tym wypadku wystąpiła jako narzędzie austriackiego imperializmu. KRÓLESTWO SERBSKIE W czerwcu 1881 r. ks. Milan podpisał tajną konwencję z Austro-- Węgrami. Na jej podstawie zrzekł się w imieniu Serbii roszczeń do Bośni i Hercegowiny, a także i sandżaku nowopazarskiego oraz zobowiązał się, 369 że bez porozumienia z rządem wiedeńskim nie będzie wchodził w układy i zawierał umów politycznych z innymi państwami. Oznaczało to, że Wiedeń uzyskał prawo nadzoru nad serbską polityką zagraniczną, podobnie jak to już posiadał w dziedzinie serbskiej ekonomiki. Osłodą tej niemal wasalnej zależności było zapewnienie władz wiedeńskich, że nie będą zgłaszać sprzeciwu, jeśli książę zechce ogłosić się królem Serbii. Istotnie w lutym 1882 r. ks. Milan dokonał aktu koronacji. Księstwo Serbskie zostało podniesione do rangi królestwa. Na zewnątrz mogło to stwarzać pozory, że państwo serbskie podniosło się na wyższy szczebel, stanęło w rzędzie państw niezależnych. Koronacja, wywyższyła przede wszystkim dynastię Obrenowiczów i ułatwiała władcy sprawowanie rządów absolutnych. Dla Milana I był to cel najważniejszy. Zaspokajał jego ambicję i próżność, czym się niechlubnie wyróżniał spośród wszystkich władców Serbii. Z punktu widzenia tradycyjnej polityki serbskiej i rozwoju idei jugosłowiańskiej ważniejsze od ogłoszenia królestwa było to, że Serbia za sprawą swego lekkomyślnego władcy Milana I przestała być „Piemontem jugosłowiańskim". Stała się natomiast narzędziem wiedeńskiego imperializmu. Ujawniło się to w całej okazałości w 1885 r., zaledwie w trzy lata po ogłoszeniu królestwa. WOJNA SERBSKO-BUŁGARSKA 1885 ROKU Od czasów okupacji Bośni i Hercegowiny przez Austro-Węgry w społeczeństwie serbskim pojawiały się tendencje do ekspansji w kierunku Macedonii, pozostającej jeszcze pod okupacją turecką. Były to tendencje naturalne i zgodne z programem jugosłowiańskim. Macedonią interesowała się także i Bułgaria, powołując się na swoje dawne prawa, jak też i na postanowienia traktatu w San-Stefano, jak wiadomo, nie uznanego przez mocarstwa. Możliwość porozumienia serbsko-bułgarskiego w sprawie Macedonii leżała zapewne w interesie obu stron, a także i samych Macedończyków. Tymczasem król Milan na polecenie Wiednia wypowiedział Bułgarii wojnę. Stało się to w 1885 r., kiedy Bułgarzy, obalając postanowienia traktatu berlińskiego, dokonali zjednoczenia Księstwa Bułgarskiego z Rumelią Wschodnią, tworząc jedno państwo bułgarskie. Zjednoczenie Bułgarii uznano w Wiedniu za naruszenie równowagi na Bałkanach, za rozszerzenie wpływów rosyjskich, a uszczuplenie austriackich. Król Milan, rozpoczynając w listopadzie 1885 r. wojnę z Bułgarią, występował w interesie monarchii habsburskiej, a nie jako rzecznik spraw serbskich. Wojna, krytykowana przez opozycjonistów, niepopularna w społeczeństwie, nie przygotowana należycie i źle prowadzona, skończyła się ciężką porażką armii serbskiej pod Slivnicą na południowy wschód od Pirotu. Od całkowitej klęski uratowała Serbię dyplomacja austro--węgierska. W lutym 1886 r. podpisano w Bukareszcie pokój na zasadzie status quo ante. Niepotrzebna wojna pozostawiła trwały osad w stosunkach obu państw południcwosłowiańskich, w społeczeństwie serbskim 370 natomiast osłabiła do reszty prestiż pierwszego króla. W 1889 r. opozycja zmusiła Milana do abdykacji. V STOSUNKI WEWNĘTRZNE W KRÓLESTWIE SERBSKIM. STRONNICTWA POLITYCZNE Rozwój stosunków wewnętrznych za panowania Milana kształtował się jako jedno pasmo walki między władcą i coraz silniejszą opozycją. Przedmiotem walki była sprawa konstytucji. W 1869 r. skupsztyna, zebrana w Kragujevacu, uchwaliła nową konstytucję w miejsce obowiązującej dotychczas konstytucji z 1838 r. W myśl jej postanowień Księstwo zostało dziedziczną monarchią konstytucyjną. Książę dzielił się władzą ustawodawczą ze skupsztyna, wybieraną na podstawie prawa wyborczego, ograniczonego cenzusem majątkowym. Jedną trzecią posłów mianował książę. On też za pośrednictwem mianowanego przez siebie rządu sprawował władzę wykonawczą. Ten swoisty parlamentaryzm nie trwał jednak długo. Przyznane księciu prerogatywy dawały mu w praktyce okazję do władzy absolutnej, co też nastąpiło w 1872 r., kiedy to Milan po dojściu do pełnoletności objął samodzielne rządy (konstytucja została uchwalona za rządów regencji). Niemniej za panowania Milana wytworzyły się w Serbii partie polityczne, które były wynikiem wewnętrznego rozwoju społeczeństwa, ale też i świadectwem jego powiązań z europejskimi nurtami społeczno-politycznymi. Najstarszą orientację polityczną w Serbii tworzyli liberałowie, szczególnie aktywni za czasów ks. Michała. Była to grupa nieliczna, reprezentująca interesy zamożnych kupców i większych posiadaczy ziemskich. Wśród przywódców wymienić należy Jovana Risticia, Jevrema Grujicia oraz ideologa serbskiego liberalizmu Vladimira Jovanovicia. W okresie rządów Milana liberałowie należeli do opozycji. Domagali się powszechnego prawa wyborczego, szerokiego samorządu terytorialnego, bezpłatnej oświaty, a w stosunkach zewnętrznych — konfederacji narodów bałkańskich. Jednakże liberałowie tracili stopniowo wpływy w społeczeństwie na rzecz radykałów. Po 1903 r. zeszli całkowicie ze sceny politycznej. Głównym przeciwnikiem liberałów byli konserwatyści. Grupa ta wyrosła z dawnej oligarchii ustavobranitelji. Ich przywódcami za czasów Milana byli Milutin Garaśanin i Jovan Marinović. Odsunięci od władzy za czasów ks. Michała, odrodzili się jako „neokonserwatyści" za czasów Milana. Powiązani z austriackim kapitałem, stanowili główne oparcie dla austrofilskiej polityki króla Milana. Po jego upadku tracą na znaczeniu. Nie pomogło im ukrycie się pod szyldem Partii Postępu (Napredna straka). SVETOZAR MARKOVIĆ Na kształtowanie się opozycji i jej ideologiczne oblicze wielki Wpływ wywarł Svetozar Marković (1846—1875), pierwszy socjalista na gruncie południowosłowiańskim. 371 Marković, związany za młodu z Omladiną, wyniósł ze studiów w Petersburgu w latach 1866-1869 głębokie sympatie dla narodnickiego ruchu rosyjskiego i pod jego wpływem sam stał się rewolucyjnym demokratą. Podczas dalszych studiów w Szwajcarii zetknął się z organizacjami socjalistycznymi i za ich pośrednictwem przyjął ideologię marksistowską. Po powrocie do kraju redagował pierwsze socjalistyczne czasopisma serbskie, jak „Radnik", „Javnost", „Oslobodjenje". Był też pierwszym organizatorem klasy robotniczej i proletaryzującego się chłopstwa. Partii socjalistycznej nie założył (ta powstała dopiero w 1903 r.), ale swoją działalnością i publikacjami przygotowywał jej grunt. Prześladowany przez rząd belgradzki za czynny udział w Komunie Paryskiej, musiał resztę życia spędzić na emigracji. Zmarł przedwcześnie na gruźlicę. Marković w swej ideologii łączył dwie sprawy: socjalizm i zjednoczenie Słowian Południowych. Uważał, że jedno i drugie da się osiągnąć drogą ewolucji i konsekwentnego działania organizacyjnego. Obalenie obcych wpływów i rodzimych systemów biurokratyczno-monarchistycznych doprowadzi do wyzwolenia ludów południowosłowiańskich i powstania wolnej federacji republik bałkańskich. Marković nie zostawił organizacji, ale zostawił idee, które przejęła młodzież i stopniowo wprowadzała w życie. Z ideologii Markovicia wyrosła najsilniejsza partia serbska przed pierwszą wojną światową, to jest Partia Radykalna (Radikalna stranka). PARTIA RADYKALNA Partia Radykalna skupiała w swoich szeregach ubogie chłopstwo i drobne mieszczaństwo, zwłaszcza w małych miasteczkach. To była jej domena i siła. Radykałowie domagali się powszechnego prawa wyborczego, szerokiego samorządu terytorialnego, nowoczesnego parlamentaryzmu. Zwalczali autokratyzm Milana i jego austrofilską politykę. Głosili za Markoviciem ideę federacji narodów bałkańskich. Z ich szeregów wyszedł Mila Cenić, który najkonsekwentniej reprezentował idee socjalistyczne Markovicia i z tych pozycji poddawał krytyce ewoluujący na prawo program radykałów. Do najwybitniejszych przywódców Partii Radykalnej należał Nikola Paśić. późniejszy znakomity mąż stanu Serbii. Radykałowie pierwsi stworzyli w Serbii organizację partyjną w 1883 r. W tymże roku mieli już w swoich szeregach 60 tys. członków. Byli więc największym zorganizowanym ruchem społeczno-politycznym na Bałkanach w tym okresie. W miarę upływu czasu Partia Radykalna utraciła swój rewolucyjny i lewicowy charakter. Stanie się jedną z partii burżuazyjnych i przyjmie ideologię nacjonalistyczną. W czasach Milana radykałowie stanowili trzon opozycji przeciw królowi i za taką działalność byli prześladowani i więzieni. Ale po nieszczęsnej wojnie z Bułgarią Milan musiał pójść na kompromis z radykałami. Owocem tego była nowa konstytucja z 1888 r. Wprowadziła ona nowoczesny parlamentaryzm według ówczesnego wzoru belgijskiego. 372 Jednoizbowa skupsztyna posiadała pełną władzę ustawodawczą, prawo uchwalania budżetu i kontroli nad polityką rządu, który przed nią odpowiadał. Wybory do skupsztyny miały być tajne, ale ograniczone cenzusem majątkowym. Konstytucja gwarantowała wolność słowa i zrzeszeń, zaprowadzała też samorząd terytorialny. W ówczesnej Europie była to jedna z najbardziej postępowych konstytucji. Po jej uchwaleniu radykałowie objęli rządy, a król Milan zrzekł się w 1889 r. tronu , na rzecz swego małoletniego syna, Aleksandra. Lecz na tym bynajmniej nie skończył się konflikt konstytucyjny. KONIEC OBRENOWICZÓW Reakcja i zwolennicy króla Milana skupili się wokół regencji złożonej z Jovana Risticia, Kosty Proticia i Jovana Belimarkovicia. Rządząca Partia Radykalna natomiast wprowadziła pospiesznie reformy gospodarcze i starała się poprawić stosunki dyplomatyczne z Rosją. Jednakże nie ma nic bardziej nietrwałego niż demokracja w krajach nierozwiniętych gospodarczo. Reakcja, wspierana przez Milana z zagranicy, wygrała wybory w 1892 r. i zmusiła radykałów do oddania rządów. Na czele nowego rządu stanął liberał Jovan Ristić. W 1893 r. szesnastoletni Aleksander uznał się już za pełnoletniego i wbrew przepisom konstytucji objął samodzielną władzę. W rok potem przybył Milan z zagranicy i wszystko wróciło do dawnego. Konstytucja z 1888 r. została zawieszona w 1894 r., a w jej miejsce w dwa lata później nadana nowa, ograniczała skupsztynę. Rozgorzały walki międzypartyjne. Chaos w państwie wzmagał jeszcze konflikt królowej Natalii ze swym małżonkiem Milanem. Po stronie Natalii stali radykałowie, podczas gdy młody Aleksander raz postępował według rad ojca, to znowu według rad matki. Wreszcie kiedy rozwiedziona królowa opuściła Serbię. Aleksander mógł już tylko słuchać ojca. W 1899 r. nieudany zamach na Milana spowodował ogłoszenie stanu wyjątkowego i aresztowanie przywódców radykałów. Ale śmierć (naturalna) Milana znowu zmieniła sytuację. W 1900 r. Aleksander nadał nową konstytucję, która tylko nieznacznie zwiększała prerogatywy skupsztyny. Część radykałów pogodziła się z królem (Paśić), a część stworzyła nową partię pod nazwą Partia Niezależnych Radykałów, która trwała na pozycjach ustalonych programem 1881 r. Tymczasem Aleksander odrzucił ofertę pogodzonych z reżimem radykałów, powołał rząd „neutralny" z Cincarem-Markoviciem na czele i odnowił królewski absolutyzm. Walka o konstytucję miała naturalnie szersze podłoże. Szło o obalenie reżimu, który uzależnił Serbię od Austro-Węgier. Rozbicie tej zależności leżało w interesie serbskiej gospodarki i serbskiej burżuazji. Król i absolutyzm królewski stały się niejako symbolem podporządkowania Serbii Austro-Węgrom. Oprócz tego opinia obwiniała króla 'O katastrofalny stan finansów, o zadłużenia Serbii w bankach zagranicznych. W tych warunkach szczególnego rozgłosu nabierały afery finansowe, którymi obciążano lekkomyślnego władcę. 373 Do wiadomości publicznej dochodziły skandale na dworze królewskim i hulaszcze życie młodego monarchy. Oliwy do ognia dolały perypetie małżeńskie Aleksandra. Odrzucił on propozycje poślubienia księżniczki Czarnogóry, czym naraził się księciu Mikołajowi, i ożenił się z damą dworu królowej Natalii, Dragą Maśin, wdową po inżynierze czeskim. W marcu 1903 r. na ulicach Belgradu doszło do demonstracji anty królewskiej, której organizatorem był Dimitr Tucović, działacz robotniczy i założyciel jeszcze w tym samym roku serbskiej Partii Socjaldemokratycznej. Padli pierwsi zabici. Przerażony król przywrócił konstytucję. Nie na długo jednak, bo w parę godzin później rozwiązał skupsztynę i zarządził nowe wybory. Agitacja wyborcza przybrała rozmiary wojny domowej. Tymczasem w nocy z 28 na 29 maja 1903 r. grupa oficerów armii dokonała zamachu stanu. Król Aleksander i jego małżonka zostali zabici w pałacu królewskim. Tego samego dnia armia ogłosiła królem Piotra Karadziordziewicza, syna byłego księcia Aleksandra i wnuka wielkiego Karadziordzia. Zebrana skupsztyna zatwierdziła nowego króla i przywróciła konstytucję z 1888 r. Wraz z odejściem Obrenowiczów skończył się długi okres podporządkowania Serbii interesom Austro-Węgier. W następstwie tego ożyła idea jugosłowiańska i zmienił się gruntownie układ sił na Bałkanach. UMOCNIENIE CZARNOGÓRY Na mocy traktatu berlińskiego Czarnogóra uzyskała wreszcie międzynarodowe potwierdzenie swej niepodległości. Obszar kraju powiększył się w dwójnasób. Państwo zyskało dostęp do morza na odcinku 70 km. Na terytorium przyłączonym Czarnogóra zyskała warstwę mieszczańską w miastach: Podgorica, Niksić, Bar, Ulcinj, Kolaśin, Spuź, Żabljak. Ale zyskała też ziemię orną, co zwiększyło jej możliwości rozwoju ekonomicznego. Niemniej państwo ks. Mikołaja pozostało nadal najbardziej zacofanym pod względem gospodarczym krajem na Bałkanach. Przemysłu nie było. Mieszczaństwo to drobni kupcy, rzemieślnicy i trochę inteligencji. Od lat siedemdziesiątych zaczęto budować drogi, ale pierwsza lokomotywa ruszyła dopiero w 1909 r. Przyrost ludności i brak przemysłu przerastał możliwości jej wyżywienia. Stąd liczna emigracja do Serbii przede wszystkim, ale także i do Ameryki. Z początkiem XX w. doszło do pewnego ożywienia gospodarczego. Przyczynił się do tego znacznie obcy kapitał, angielski, włoski i austriacki. Otwarto też bank czarnogórski. Kapitał włoski finansował budowę pierwszej linii kolejowej Bar — Virpazar, kapitał austriacki lokował się głównie w przemyśle drzewnym. W 1911 r. Czarnogóra otrzymała znaczną pożyczkę od wiedeńskiego Landerbanku. W 1879 r. książę Mikołaj przystąpił do pewnych reform. Zniósł dotychczasowy senat, utworzył rząd złożony z pięciu ministerstw i powołał 8-osobową radę państwa, która otrzymała prawa ustawodawcze. W rzeczywistości książę sprawował władzę absolutną. Rząd z Bożą Petroviciem na czele wykonywał polecenia księcia. Był to najbardziej ustabilizowany rząd nie tylko na Bałkanach, bo potrafił utrzymać się przez 26 lat. 374 Książę ostro rozprawił się z opozycją, która w latach osiemdziesiątych domagała się zmiany rządu i konstytucji. Na czele opozycji stali niektórzy wojewodowie, ale z czasem przeciw absolutyzmowi księcia podniosą się głosy chłopstwa i mieszczaństwa, a przede wszystkim młodzieży, która coraz silniej ujawniała tendencje do zjednoczenia Czarnogóry z Serbią. W polityce zagranicznej ks. Mikołaj nadal pozostał wierny sojuszowi z Rosją, ale nie znaczy to, by nie próbował szukać oparcia i gdzie indziej. Głównie we Włoszech, gdzie jego córka Helena była królową. Niezbyt poprawnie układały się stosunki księcia Czarnogóry z ostatnimi Obrenowiczami. Kryła się za tym konkurencja dynastów o pierwszeństwo w świecie południowosłowiańskim i o jego zjednoczenie. Szczególnie źle układały się stosunki ks. Mikołaja z królem Aleksandrem. Ale, podobnie jak w Serbii, tak i w Czarnogórze w 1903 r. wybuchł wielki kryzys społeczny, w którego następstwie doszło do znacznych zmian w wewnętrznej i zewnętrznej polityce Księstwa. ZMIANY W MACEDONII W okresie powstania w Bośni, Hercegowinie i Bułgarii także i w Macedonii doszło do lokalnych zaburzeń przeciw władzy tureckiej. Wojna rosyjsko-turecka rozbudziła nadzieje w Macedonii na rychły upadek Turcji. Pokój w San-Stefano włączał całą Macedonię do obszaru Wielkiej Bułgarii, ale pokój berliński przywrócił panowanie tureckie. Sułtan zobowiązał się wprawdzie przeprowadzić reformy w Macedonii, ale — jak zwykle — obietnic nie dotrzymał. Oderwanie Bułgarii od Turcji pogorszyło stosunki gospodarcze Macedonii, bo zmniejszył się znacznie obszar penetracji handlu. Od lat osiemdziesiątych sąsiadujące z Macedonią państwa bałkańskie starały się pozyskać ludność Macedonii dla siebie. Ta rywalizacja Bułgarii, Serbii i Grecji o Macedonię ożywiła stosunki kulturalne i polityczne. Zaczęła się rozwijać sieć tajnych organizacji macedońskich, które wspierali sąsiedzi. W 1893 r. dochodzi do pewnego scalenia ruchu konspiracyjnego. Utworzyła się jedna większa organizacja pod nazwą Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna (Vnutrena Makedonska Revolucionarna Organizacija — VMRO) o programie demokratycznym i narodowowyzwoleńczym. O wpływy w tej organizacji, jak i w ogóle o pozyskanie Macedończyków zabiegali sąsiedzi. W Sofii powstał Naczelny Komitet Macedoński, na którego czele stał bułgarski generał. W Serbii Towarzystwo Św. Sawy zakładało szkoły serbskie w Macedonii, podsycało ruch czet macedońskich. Rząd serbski zakładał konsulaty serbskie w Macedonii. Podobną akcję prowadzili też i Grecy. VMRO, stanowiąca zlepek różnych organizacji, nigdy nie była jednolita ani w sensie organizacyjnym, ani programowym. Nieskoordynowana działalność i najrozmaitsze tendencje, w tym probułgarskie, proserbskie i progreckie, a nawet anarchistyczne, osłabiały ruch macedoński. W 1897 r. władze tureckie rozpoczęły likwidację VMRO i prześladowania jej działaczy. 375 W następstwie tureckich represji VMRO podjęła decyzję powstania w lipcu 1903 r. BOŚNIA I HERCEGOWINA POD OKUPACJĄ AUSTRO-WĘGIER. ADMINISTRACJA Rządy austro-węgierskie w rzeczywistości nie wiedziały, co robić z nowo nabytą, rozległą prowincją. Węgrzy w Zalitawii lękali się, aby Bośniacy nie wzmocnili liczebnie ludności słowiańskiej w Koronie. Austriacy w Przedlitawii nie byli skłonni obciążać się wydatkami na rzecz kraju, który był im obcy, i ludności, która była wroga. Przez pierwsze miesiące od początku okupacji władzę nad Bośnią oddano wiedeńskiemu ministerstwu spraw zagranicznych, ale wkrótce zarząd prowincji powierzono wspólnemu ministerstwu finansów. Faktyczną władzę nad prowincją, przynajmniej do 1882 r., sprawował generał austriacki, dowódca wojsk okupacyjnych. Kiedy jednak w 1882 r. doszło do powstania w Hercegowinie, wywołanego poborem do wojska austriackiego, władze wiedeńskie zdecydowały się na ustanowienie przy dowódcy wojskowym cywilnego namiestnika, którym został Węgier, Beniamin Kallay. minister finansów. Odtąd on rządził prowincją przez lat 20. Wszystkie zarządzenia Wiednia miały charakter tymczasowy. Rząd dbał przede wszystkim o zapewnienie w prowincji spokoju, tłumił surowo każdy przejaw niezależności czy buntu ludności i tak kierowa! sprawami, aby zapewnić punktom strategicznym w Dalmacji należyte zaplecze i aby przez to móc z bliska kontrolować Serbię i Czarnogórę. Władze okupacyjne nie zmieniły nawet tureckich ustaw regulujących sprawy społeczno-gospodarcze ludności. Chłop bośniacki pozostał nadal pod uciskiem miejscowego feudała. od którego mógł się wprawdzie wykupić, ale z braku pieniędzy mało z tego korzystał. POLITYKA GOSPODARCZA Jednakże sama konfrontacja kraju zacofanego społecznie i gospodarczo, feudalnego i patriarchalnego z państwem i społeczeństwem rozwiniętym gospodarczo i nowoczesnym musiała przynosić pewne korzyści prowincji okupowanej. Choćby to. że Wiedeń dla celów strategicznych potrzebował dobrych dróg i kolei, stwarzało korzystne warunki do rozwoju prowincji. Takim celom służyła wybudowana przez administrację austriacką linia kolejowa od Bosanskiego Brodu przez Sarajewo, Mostar do Metkovicia. czyli do brzegów Adriatyku. Około 1600 km dróg żelaznych zbudowali w tym czasie Austriacy. Zniesienie granicy celnej między monarchią a Bośnią otworzyło drogi dla handlu i penetracji kapitału austriackiego i węgierskiego w Bośni. Czynniki gospodarcze monarchii zaczęły eksploatację surowców z zajętego kraju. Otwierano kopalnie, zakładano plantacje i przeróbkę tytoniu, budowano tartaki, wykorzystując niezmierne bogactwo naturalne Bośni, jakim były lasy. Pojawiły się także i zakłady tekstylne, czemu sprzyjała tania siła robocza. 376 Pośrednio ludność Bośni korzystała z austriackich innowacji gospodarczych, ale nie zmieniła się feudalna struktura społeczeństwa i jego polityczna niewola. SPOŁECZEŃSTWO Ze wszystkich krajów południowosłowiańskich Bośnia i Hercegowina należały pod względem językowym do najbardziej jednolitych. Według spisu z 1895 r. na 1570000 mieszkańców 97%, podało język serbsko--chorwacki jako swój język macierzysty (w 1900 r. ludności było już 1898044. w tym 1871852 z językiem serbsko-chorwackim). Ale podział językowy czy etniczny nie był dla tego kraju wówczas miarodajny. Ludność dzieliła się na religie i wyznania. W 1895 r. prawosławni stanowili 43%, katolicy – 21%, muzułmanie - 32%. I takie zróżnicowanie społeczeństwa sprzyjało okupantowi, dawało mu możność wygrywania antagonizmów. Najbardziej proaustriaccy byli katolicy, wspierani przez katolicką hierarchię kościelną i rząd austriacki. Ich przywódcą był arcybiskup Sarajewa Stadler. W swej działalności popierał on jezuitów, mających oparcie w Wiedniu, przeciw franciszkanom, którzy od dawna osiedli w Bośni i mieli za sobą długą działalność kulturalną i narodową. Byli antyaustriaccy. Muzułmanie, kierowani nadal przez własnych feudałów. bejów, nie pragnęli zmian w strukturze agrarnej i społecznej, domagali się tylko autonomii religijnej. W tym celu utworzyli w 1899 r. organizację, która początkowo miała charakter antyaustriacki, gdyż rząd mieszał się do ich spraw wyznaniowych. Kulturalną autonomię religijną uzyskali dopiero po aneksji Bośni i Hercegowiny, w 1909 r. Prawosławni już w 1893 r. utworzyli organizację, która miała na celu samoobronę przed obcymi urzędnikami, nauczycielami, którzy kontrolowali Cerkiew i szkoły prawosławne. Żądali własnych szkół i własnych instytucji kulturalnych, swobodnego wyboru duchownych i cyrylicy, zamiast wprowadzanej przez władze tzw. „bosanćiny". Dopiero po śmierci Kallaya w 1905 r. uzyskali pewne prawa. ZAOSTRZENIE KONFLIKTU CHORWACKO-WĘGIERSKIEGO W 1881 r. władze wiedeńskie zgodziły się wreszcie na ostateczną likwidację Pogranicza Wojskowego. Zgodnie z dawnymi i stale ponawianymi żądaniami Chorwatów i dla ich pozyskania czynniki wiedeńskie postanowiły włączyć do Chorwacji cywilnej i oddać pod jurysdykcję bana cały obszar Pogranicza, obejmującego szmat ziem chorwackich od wschodniej Sławonii po Adriatyk. Decyzja Wiednia wywołała radość w Zagrzebiu. Spełniały się przecież dawne marzenia patriotów, etniczny obszar Chorwacji został znacznie rozszerzony. Złudzeniem jednakże, okazały się nadzieje polityków chorwackich, że powiększenie terytorialne kraju wzmocni pozycję chorwacką w stosunku do Węgier. Okazało się bowiem, że o układzie stosunków 377 między Zagrzebiem a Budapesztem decydowały nie tyle spisane dokładnie warunki ugody z 1868 r. i zasięg terytorialny Chorwacji, ile dysproporcje gospodarcze i polityczne, określające wyraźnie przewagę Węgier nad Chorwacją. Rząd węgierski dobrze sobie z tego zdawał sprawę i umiał swą przewagę wykorzystać. Co więcej, lekceważył nastroje społeczeństwa chorwackiego i par force realizował swoje cele polityczne, które polegały na zacieraniu różnic między Węgrami a Chorwacją, czyli na stosowaniu polityki madziaryzacyjnej. MADZIARYZACJA W 1880 r. ustąpił ze stanowiska bana Ivan Maźuranić, jedyny w okresie dualizmu ban chorwacki, który cieszył się autorytetem w kraju i poparciem własnego społeczeństwa. Jego dymisję wykorzystał rząd węgierski Kolomana Tiszy i zarządził w 1883 r., aby we wszystkich instytucjach wspólnych na terenie Chorwacji, tj. na kolejach, poczcie i w urzędach skarbowych, zaprowadzić język węgierski jako urzędowy i herb węgierski jako godło państwa. To właśnie nierozważne zarządzenie, wyrażające dumę, madziarską i supremację węgierską nad Chorwacją, wywołało niezwykle silną reakcję w Zagrzebiu i całej Chorwacji. Ówczesne społeczeństwo chorwackie i jego polityków charakteryzowało szczególne uczulenie w stosunku do zarządzeń Budapesztu. Wyrażał się w tym kompleks narodowy, historycznie uzasadniony, ale też i żywy patriotyzm. Po decyzjach Tiszy cały kraj, a szczególnie Zagrzeb, ogarnęła fala manifestacji antywęgierskich, w następstwie czego Tisza zdecydował się na zawieszenie konstytucji i mianowanie komisarza rządowego w Zagrzebiu w osobie generała, barona Hermana Ramberga, dowódcy wojsk stacjonujących w Chorwacji. Jak wielką wagę przywiązywano wówczas do symboli, świadczy fakt, że kiedy gen. Ramberg iście salomonowym wyrokiem nakazał usunąć z gmachów instytucji wspólnych herby węgierskie i napisy w języku węgierskim, nie dając na ich miejsce żadnych, ani węgierskich, ani chorwackich, sytuacja uległa znacznemu uspokojeniu. W takiej anonimowej postaci pozostały wspólne urzędy na terenie Chorwacji aż do 1908 r., kiedy znowu wprowadzono węgierskie. Ale Tisza nie dał za wygraną. Na jego wniosek król mianował banem Chorwacji hr. Karola Khuen-Hedervaryego, obszarnika ze Sławonii, polityka „silnej ręki", który przez 20 lat rządów (1883—1903) pacyfikował Chorwację i realizował nacjonalistyczną politykę Węgier. Przede wszystkim umiał on wykorzystać wszystkie słabe strony życia politycznego Chorwacji i w warunkach trudnych pozyskać sobie zwolenników. Słabością życia politycznego Chorwacji było to, co wielokrotnie tu już podkreślano, że partie polityczne nie miały oparcia w żadnej silnej ekonomicznie warstwie społecznej. Stąd inteligencja, głównie urzędnicza i żyjąca z urzędów, była zawsze podatna na kompromisy z rządem. Tak działo się za Maźuranicia, tak też stało się za Khuen-Hedervaryego. 378 Część przywódców Partii Narodowej: Krestić, Miśkatović, Vonćina, poszła na współprace z banem. Hedervaryemu udało się też wykorzystać narastający od czasów okupacji Bośni konflikt chorwacko-serbski i wciągnąć do współpracy polityków serbskich ze Śremu. Takimi metodami uzyskał w saborze większość i zalegalizował swój absolutyzm. OPOZYCJA Za rządów Hedervaryego Partia Narodowa była w rozsypce. Część, jak już wspomniano, poszła na współpracę z banem, a część utworzyła nową partię — Niezależną Partię Narodową (Neodvisna narodna stranka), której przywódcą został Mrazović, stale wierny ideologii Strossmayera. Lecz partia ta, której członków zwano też obzoraszami od czasopisma „Obzor", systematycznie traciła oparcie w społeczeństwie na rzecz prawaszów, czyli Partii Prawa Starćevicia. O ideologii prawaszów była tu już mowa. Radykalizm społeczny, antyklerykalizm łączyli oni z nacjonalizmem i ideą wielkochorwacką. Starćević mówił wprost: „W Chorwacji nie ma Serbów, to jest wszyscy oni są prawosławnymi Chorwatami". Takie tendencje budziły zacięty konflikt z Serbami, którzy zresztą na ideę wielkochorwacką odpowiadali ideą wiel-koserbską. Zrozumiałą jest rzeczą, że zróżnicowana i skłócona opozycja nie stanowiła zagrożenia dla pozycji bana i jego absolutyzmu. Zresztą Partia Prawa tylko w latach osiemdziesiątych wzrastała w siły. W 1884 r. wprowadziła do saboru 25 posłów, ale w 1892 r. miała ich już tylko 8. Było to także następstwo machinacji i nacisków ze strony przebiegłego bana. Wobec druzgocącej klęski opozycji doszło w 1893 r. do porozumienia politycznego obzoraszów z prawaszami. Na krótko jednak, bo już w 1895 r. Partia Prawa rozleciała się na dwie części. Starćević z synem i Josipem Frankiem utworzyli nową partię, którą nazwali „Cista stranka prava", i zerwali porozumienie z obzoraszami. Co więcej, po rychłej śmierci Starćevicia Josip Frank, odtąd przywódca partii, zmienił orientację. Zachowując ideologię wielkochorwacką, a więc antyserbską, frankowcy poszli na współpracę z Wiedniem, weszli w orbitę wpływów arcyksięcia Ferdynanda i kół militarnych monarchii. Stali się ostoją elementów nacjonalistycznych, antyserbskich i anty-węgierskich, prohabsburskich i proaustriackich. Z taką ideologią drobno-mieszczaństwa („sklepikarzy") i polityką oportunistyczną wytrwali aż do rozpadu monarchii. NOWE SIŁY Dekompozycja tradycyjnych partii politycznych wyrażała nie tylko słabość ekonomiczną chorwackiej burżuazji. W pewnym stopniu była ona także odbiciem procesów zachodzących w całej monarchii, po obu stronach Litawy. Wzrost kapitalizmu usuwał w cień dawne programy społeczno-polityczne i wysuwał nowe, dostosowane do aktualnej sytuacji ekonomicznej. 379 Radykalizacja programów społecznych była jedną z cech tego okresu. W Chorwacji w latach dziewięćdziesiątych na arenę polityczną wstąpiła młodzież. Zaczęło się w 1895 r. od demonstracyjnego spalenia przez młodzież akademicką flagi węgierskiej na placu Jelaćicia (dziś. plac Republiki) w Zagrzebiu. ban Hedervary odpowiedział aresztowaniami i wydaleniami z Uniwersytetu. W następstwie represji znaczna część młodzieży przeniosła się za granicę, zwłaszcza do Pragi, gdzie pod patronatem T. G. Masaryka stworzył się silny ośrodek młodzieży chorwackiej i serbskiej. W 1896 r. powstała w Pradze organizacja, o której ideologii świadczy sama jej nazwa: Zjednoczona Młodzież Chorwacka i Serbska (Ujedinjena hrvatska i srpska omladina). Młodzież owiana hasłami postępowymi, antyhabsburskimi i antywęgierskimi zrywała z wstecznictwem. skłonnością do kompromisów wobec Wiednia i Budapesztu starszego pokolenia, a przede wszystkim, i to było najważniejsze, z antagonizmem chorwacko-serbskim. Spośród działaczy Omladiny wyróżniał się dynamiką Stjepan Radić, działający równocześnie wśród chłopów chorwackich, dla których zaczął od 1899 r. wydawać czasopismo „Dom". Był to początek chorwackiej partii chłopskiej, w której Radić odegrał tak wybitną rolę. W tym samym czasie, ściśle w 1894 r., grupa działaczy skupiona wokół czasopisma socjalistycznego „Sloboda" założyła Socjaldemokratyczną Partię Chorwacji i Sławonii. Jej organizatorami byli Vitomir Korać. Vilim Buśeg i Ivan Ancel. Ten ostatni uczestniczył w Kongresie II Międzynarodówki w Zurychu w 1893 r. Z socjalistami chorwackimi współpracował aktywnie Vasa Pelagić, propagator serbskiego socjalizmu. Socjalistyczny ruch chorwacki organizował w swych szeregach, obok robotników, rzemieślników i inteligencji, także biedotę wiejską. Nowe siły i nowe ideologie społeczno-polityczne zapowiadały gruntowną zmianę w życiu społeczno-politycznym Chorwacji. Przede wszystkim antagonizm chorwacko-serbski. podsycany przez bana Hedervaryego. znalazł równoważnik w postaci odradzającej się idei jugosłowiańskiej. Na przyszłość był to fakt o wielkim znaczeniu. W 1903 r., w pewnym stopniu także pod wpływem wydarzeń w Belgradzie, nowa fala demonstracji antywęgierskich ogarnęła Zagrzeb i całą Chorwację. I tym razem akcja skierowana była przeciw banowi i jego zakusom madziaryzacyjnym. Dopiero odejście Hedervaryego (został premierem rządu węgierskiego) uspokoiło na jakiś czas wzburzoną opinię. Zmieniła się przede wszystkim atmosfera we wzajemnych stosunkach chorwacko-serbskich. Nowe siły ujawniły się także i w innych krajach południowosłow7iań-skich: w Dalmacji, Wojwodinie i Słowenii. Zwycięstwo Partii Narodowej w 1870 r. w sejmie dalmatyńskim zostało osłabione konfliktem chorwacko-serbskim, który i w tym kraju wystąpił bezpośrednio po okupacji Bośni i Hercegowiny. Serbowie byli przeciw okupacji. Chorwaci ją akceptowali. Jeśli chodzi o sprawę jugosłowiańską Dalmacja odzwierciedlała stan rzeczy w Chorwacji. Ale specyfika tego Przedlitawskiego Kraju, gdzie gubernatorem był austriacki generał, 380 a językiem urzędowym język włoski, sprawi, że właśnie z Dalmacji wyjdzie inicjatywa pojednania serbsko-chorwackiego. Wojwodina, zawsze aktywna i przodująca w świecie południowo- słowiańskim w tworzeniu ruchów postępowych (liberałowie. Omladina) i w rozwoju kulturalnym (Matica Serbska od 1826 r.), weszła z początkiem lat osiemdziesiątych na drogę dalszej radykalizacji. Dawny podział na liberałów i konserwatystów uległ zmianie. W obozie liberalnym Svetozara Mileticia nastąpił rozdział na umiarkowanych z J. Suboticiem i Mihailo Polit-Desanćiciem i radykalnych z Jaśą Tomiciem. W 1891 r. powstała Partia Radykalna. W tym też czasie zaczął rozwijać się ruch socjalistyczny, który wszedł do Socjaldemokratycznej Partii Węgier utworzonej w 1890 r. W słoweńskim ruchu narodowym wzrósł wpływ konserwatystów kosztem liberałów. W 1875 r. liberałowie poszli na kompromis z konserwatystami, co miało ten negatywny skutek, że program zjednoczenia krajów słoweńskich, głoszony przez liberałów, musiał zejść na dalszy plan. Ale pozytywnym następstwem kompromisu było to, że posłowie słoweńscy obu kierunków politycznych utworzyli wspólny klub słoweński w wiedeńskiej Radzie Państwa i działali solidarnie. Na zahamowanie ruchu liberalnego w Słowenii wpłynęły dwa fakty: upadek koncepcji federalistycznych w monarchii (po odejściu rządu Hohenwarta) i zły obrót sprawy jugosłowiańskiej (po kongresie berlińskim). W nowej rzeczywistości tylko program konserwatystów mógł być realizowany. A program ten, jak już o tym była mowa. nie wybiegał poza żądania językowe. Od 1882 r. język słoweński został wprowadzony w Krainie do szkół podstawowych, sądownictwa, a częściowo także i w administracji. W pozostałych prowincjach napór niemiecki zarówno polityczny, jak i gospodarczy coraz bardziej zawężał etniczny zasięg Słoweńców. W 1885 r. utworzono Towarzystwo Św, Cyryla i Metodego (Drużba svetog Ćirila i Metoda), która to instytucja wraz z Macierzą Słoweńską podjęła systematyczną walkę o szkołę słoweńską we wszystkich krajach słoweńskich, w tym także i w Istrii. W latach osiemdziesiątych Słoweńcom udało się wprowadzić swych posłów do sejmów krajowych. W Krainie uzyskali nawet większość. W Istrii także zwiększyła się liczba przedstawicieli słoweńskich i chorwackich w krajowym sejmie. W 1908 r. po zmianach prawa wyborczego Jugosłowianie posiadali 19 posłów na 25 Włochów. W Słowenii w latach osiemdziesiątych zmienia się kierownictwo obu partii. Po śmierci Blajvajza kierownictwo partii konserwatywnej przejął Kareł Klun. W partii liberalnej Jurćicia zastąpił Fran Suklje. poseł do wiedeńskiej Rady Państwa. Organem liberałów był tygodnik „Slovan", redagowany przez Ivana Hribara, organem konserwatystów — „Slovenac", wychodzący od 1883 r. jako pismo codzienne. Wzrost klasy robotniczej wprowadził na scenę polityczną Słowenii ; ruch socjalistyczny. Pierwsze organizacje robotnicze utworzyli drukarze w Lublanie (1868) i Trieście. W 1889 r. wielki strajk górników w Trbovlje ściągnął masowe represje władz. Około 400 górników zostało aresztowanych. Ośrodkiem organizacji ruchu socjalistycznego była Lubiana. 381 Od 1890 r. wychodził „Delavski svet", później „Delavec" („Robotnik"), organ słoweńskich socjalistów. Wreszcie wraz z ożywieniem ruchu socjalistycznego w całej monarchii organizuje się z siedzibą w Lublanie partia socjalistyczna pod nazwą Jugosłowiańska Socjaldemokratyczna Partia. Była ona jednak mimo znamiennego tytułu — „Jugosłowiańska", podporządkowana socjaldemokracji austriackiej. Zrzeszała nie tylko robotników, ale i postępową inteligencje. Zwalczali ją zarówno konserwatyści, jak i liberałowie słoweńscy. ROZWÓJ KULTURALNY. OKRES REALIZMU W LITERATURZE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIEJ Zmiany społeczno-gospodarcze, polityczne rozbicie i wewnętrzne konflikty znalazły należyte odbicie w literaturze wszystkich narodów południowosłowiańskich. Romantyczne wzloty i szukanie pokrzepienia w bohaterskiej przeszłości, właściwe dla epoki iliryżmu, ustąpiły miejsca rzeczowym rozważaniom nad rzeczywistością, daleką od ideałów liryki i epiki epoki poprzedniej. Realizm w literaturze południowosłowiańskiej, mający pierwsze początki już w połowie wieku, rozkwitł z wielkim sukcesem w ostatnim dwudziestoleciu XIX w. Artystyczna twórczość pisarzy wyraża się przede wszystkim w opowiadaniach, nowelistyce i powieściopisarstwie. Poezja, liryka ma w tym okresie znacznie mniej powodzenia i przedstawicieli. Na terenie serbskim twórczość realistyczna wzięła swój początek od działalności Svetozara Markovicia, od jego ideologii i krytycznej oceny aktualnego stanu społeczeństwa serbskiego. W okresie realizmu ośrodkiem, gdzie rozwijała się twórczość artystyczna, był Belgrad, a nie jak w poprzednich okresach Wojwodina. Prawie wszyscy pisarze realiści urodzili się i wychowali w niepodległej Serbii. Widomy to znak, jak wielkie postępy uczyniła Serbia w drugiej połowie XIX w. W Belgradzie ukazywały się najważniejsze czasopisma literackie, jak „Mlada Srbadija", „Rad", „Otadźbina", wokół których kwitło życie umysłowe i artystyczne. Spośród serbskich pisarzy realistów na szczególną uwagę zasługują: Jakov Ignjatović (1824-1888), Milovan Gliśić (1847-1908), nowelista, który w swych utworach uchwycił moment przechodzenia wsi serbskiej od systemu patriarchalnego do kapitalizmu, Laza Lazarević (1851 — 1890), obrońca rozpadającej sję zadrugi, Janko Veselinović (1862— 1905), którego twórczość była całkowicie poświęcona tematyce wiejskiej, Simo Matavulj (1852—1908), Dalmatyńczyk, autor głośnej powieści Brat Bernard — „Bynio", w której przedstawiał życie w katolickim klasztorze w Dalmacji, i wreszcie Svetolik Ranković (1863— 1899), malujący w swej twórczości życie społeczeństwa serbskiego pod panowaniem Obrenowiczów i odbrązawiający legendę hajduków w powieści Król gór. W twórczości chorwackiej dominuje tematyka mieszczańska w tym stopniu, co w serbskiej wiejska. Wszystkie ważniejsze problemy kraju, jak upadek ziemiaństwa, wzrost mieszczaństwa, losy inteligencji, ucisk węgierski i pauperyzacja wsi, zostały szeroko omówione w realistycznej 382 nowelistyce i powieściach chorwackich tego okresu. Obszerna jest lista pisarzy realistów chorwackich. Evgenij Kumićić (1850—1904) zdobył naczelną pozycje wśród prozaików. W jego twórczości wyraźna jest inspiracja naturalizmu Zoli. Europejskie wpływy da się też zaobserwować w dziełach Ksavera Sandora Djalskiego (1854— 1935), najbardziej płodnego i najbardziej uniwersalnego z pisarzy chorwackich doby realizmu. Problemy ogólnoludzkie poruszał także Janko Leskovar (l 861 — 1949), ostatni chorwacki prozaik-realista. Josip Kozarac (1858—1906) jest uważany za najwybitniejszego spośród realistów chorwackich. Jego twórczość cechują drobiazgowe realia z życia społeczeństwa. Vjenceslav Novak (1859—1905), rodem z Przymorza chorwackiego, zajmował się życiem tamtejszych kupców, ale opisywał też sugestywnie biedotę zarówno miejską, jak i wiejską. Z Przymorza pochodził również Silvije Strahimir Kranjćević (1865—1908), poeta wolności, prawdy, mistrz słowa w poezji chorwackiej. Realizm słoweński rozwijał się paralelnie do serbskiego i chorwackiego. Prawie wszyscy pisarze tego okresu związani byli z ruchem postępowym, młodosłoweńskim, wszyscy pochodzenia chłopskiego. Ośrodkiem, wokół którego rozwijała się realistyczna literatura słoweńska, było czasopismo „Ljubljanski zvon" wychodzące w Lublanie. Z tym to właśnie organem literackim młodosłoweńców związany był Janko Kersnik (1852-1897) i Anton Aszkerc (1856-1912). Obydwaj przedstawiali procesy przemian społecznych i losy inteligencji słoweńskiej. Ivan Taćvar (1851 — 1923), najpłodniejszy realista słoweński, sięgnął w swoich nowelach do tematyki historycznej, przedstawiając rozbicie wśród Słoweńców w okresie reformacji i kontrreformacji. ROZWÓJ SZTUKI Ostatnie ćwierćwiecze XIX w. przyniosło rozkwit rodzimej sztuki we wszystkich krajach południowosłowiańskich. Na firmamencie pojawiła się gwiazda wielkiego formatu, która rozsławiła sztukę południowo-słowiańską i wyniosła ją na najwyższe szczyty sztuki światowej. W 1883 r. urodził się wielki chorwacki rzeźbiarz Ivan Mestrović. Zmarł w 1962 r. Wielkość dzieła Meśtrovicia upoważnia do przeglądu i charakterystyki sztuki narodów południowosłowiańskich za cały okres XIX w. Podobnie jak w innych dziedzinach twórczości kulturalnej, działalności politycznej i rozwoju gospodarczego, tak i w dziedzinie sztuki odrębnymi torami rozwijała się twórczość Słoweńców, Chorwatów i Serbów. Musi też być odrębnie rozpatrywana. Cechą wspólną dla wszystkich jest stagnacja po czasach rozkwitu średniowiecznego i opóźnienie modernizacji w porównaniu ze sztuką europejską. Wcześniejszy kontakt ze sztuką zachodnioeuropejską nastąpił w krajach katolickich (Słowenia, Chorwacja), w krajach prawosławnych proces laicyzacji sztuki i jej modernizacja odbywał się powoli, faktycznie dopiero w drugiej połowie XIX w. sztuka serbska poddała się inspiracji Europy Zachodniej. Na terenie słoweńskim ośrodkiem była Lubiana, w Chorwacji rolę taką 383 przejmował od Dalmacji Zagrzeb, wśród Serbów centrum rozwoju sztuki aż po ostatnie dwudziestolecie XIX w. była Wojwodina. Belgrad nie miał tradycji artystycznych, przejął je od Serbów wojwodińskich. ale dopiero z końcem XIX stulecia. Długa była też droga, zanim sztuka narodów południowosłowiańskich znalazła swój odrębny, narodowy wyraz. Najbardziej to widoczne w architekturze. Przez cały XVIII i XIX w. nie ma rodzimych twórców i rodzimej sztuki. Rozbudowa barokowych kościołów (w krajach katolickich) czy nowe budowle klasycystyczne były dziełami obcych mistrzów, głównie Niemców austriackich. Nawet twórca zagrzebskiej Galerii Narodowej, biskup Strossmayer, powierzył budowę i dekorację katedry w Djakovie architektom i artystom niemieckim. Przebudowy Zagrzebia dokonali również Niemcy. Eklektyzm i ..beznadziejna nuda" („styl" koszarowy w całym pasie Pogranicza Wojskowego) dominowały w architekturze dziewiętnastowiecznej na ziemiach południowosłowiańskich (Mole). Przełom dokonał się najszybciej w malarstwie, najpierw w Słowenii, później w Chorwacji, a na końcu w krajach serbskich. Zaczęło się od wyzwalania się spod wpływów kościelnych i cerkiewnych, czyli od laicyzacji sztuki. W Słowenii nastąpiło to z początkiem XIX w., w Chorwacji w latach czterdziestych tegoż wieku, a na ziemiach serbskich dopiero w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Malarstwo słoweńskie, najbardziej podatne na wpływy europejskie, przeszło od końca XVIII po początek XX w. przez trzy fazy: klasycyzm, realizm i impresjonizm, wszystkie ze znacznym opóźnieniem w stosunku do szkół europejskich. Pierwszym wybitniejszym malarzem słoweńskim na przełomie XVIII 384 i XIX w. był eklektyk Leopold Layer (1752- 1826). naśladujący mistrzów baroku, twórca szkoły. Klasycystą był Frań Karcić (1762—1828), tworzył jednakże poza krajem rodzinnym, był profesorem w Wiedniu. Realizm zapoczątkował Michael Stroy (1803-1871), twórca portretów wybitnych osobistości słoweńskiego i chorwackiego odrodzenia narodowego. Znaczną część życia spędził w Zagrzebiu. Realistyczne portrety tworzyli Josip Tominc (1780-1866) i Anton Karinger (1829-1870). Ten ostatni zasłynął także wspaniałymi pejzażami Alp słoweńskich. Na wyżyny europejskie podnieśli swą twórczość malarską bracia Janez i Jurij Subicowie (Janez 1850-1890, Jurij 1856-1890). Wyszli ze szkoły Karingera, tworzyli obrazy religijne, ołtarzowe, ozdabiali wnętrza pałaców w Atenach, Pradze, Weimarze. Ich malarstwo wyzbyło się już cech prowincjonalizmu. Bracia Subicowie uważani są też za 385 prekursorów słoweńskiego impresjonizmu. Elementy słoweńskie wystąpiły najwyraźniej w twórczości Antona Ażbe (1862—1903). Wychowanek Monachium i tam też działający, stworzył szkołę, która oddziaływała na następnych twórców nie tylko słoweńskich. Ażbe może być uważany za prekursora impresjonizmu. Impresjonistami, rzecznikami elementu narodowego w malarstwie i twórcami współczesnej sztuki słoweńskiej byli Richard Jakopić (1869— 1941), Matija Jama (1872-1945), Ivan Grohar (1867-1911) i Matej Sternen (1870—1948). Z tej czwórki największym talentem zabłysnął Grohar, największą indywidualnością był Jakopić. Ich malarstwo zrodzone z inspiracji monachijskiej, rozwinięte pod wpływem impresjonizmu francuskiego, nasycone było elementami słoweńskimi w większym stopniu niż jakiekolwiek inne poprzednie. Wraz z tą czwórką impresjonistów sztuka słoweńska osiągnęła poziom europejski i z takim dorobkiem weszła w XX wiek. Malarstwo chorwackie weszło w epokę nowoczesną w latach czterdziestych XIX w. w okresie rozkwitu ruchu iliryjskiego i z jego inspiracji. Wtedy działał w Zagrzebiu Słoweniec Michael Stroy i Słowak Ivan Zasche, 386 twórcy świeckich portretów i nowej szkoły malarskiej. Pierwszym chorwackim malarzem nowoczesnym był Vjekoslav Karaś (1821 — 1858). Pod wpływem idei iliryjskich historyzm stał się jedną Z cech chorwackiego malarstwa tego okresu. Temu kierunkowi hołdował szczególnie Ferdo Quiqerez (1845—1893) tworzący w drugiej połowie XIX w. Ważną role jako organizator w rozwoju malarstwa chorwackiego odegrał Iso Krśnjavi (1845— 1927), malarz, powieściopisarz, krytyk, polityk i profesor sztuki. Z jego wychowanków na szczególną uwagę zasługują Nikola Masie (1852—1902), który pierwszy z malarzy chorwackich zyskał uznanie za granicą, i Vlaho Bukovac (1855—1922), wirtuoz techniki, twórca kurtyny Teatru Narodowego w Zagrzebiu. Przedstawił na niej chorwackie odrodzenie narodowe, zamieszczając wśród alegorycznych postaci portrety wybitnych osobistości ruchu iliryj-skiego. Bliski akademizmowi historycznemu był Celestin Medović (1857— 1919), Dalmatyńczyk, twórca obrazów religijnych i portretów traktowanych plenerystycznie. Piękno krajobrazu morskiego przedstawiał w swych pejzażach M. C. Crncić (1865—1930), pierwszy grafik chorwacki. 387 Właściwym twórcą nowoczesnej sztuki chorwackiej był Bela Csikos-Sessia (1864—1931), którego sztuka przesiąknięta była symbolizmem i dekoracyjnością secesji. Wśród wszystkich tych twórców nie było ani jednego impresjonisty. Kierunek ten wystąpił znacznie później u Chorwatów niż u Słoweńców. Do jego przedstawicieli zalicza się dwa wielkie talenty, oba wykształcone w Paryżu i wcześnie zgasłe: Josipa Raćicia (1885-1908) i Miroslava Kraljevicia (1885-1913). Szczególnie w dziedzinie portretu odkryli oni nowe horyzonty w malarstwie chorwackim. Równolegle z rozkwitem malarstwa na przełomie XIX i XX w. zaczęły się sukcesy chorwackiej rzeźby. W tej dziedzinie sztuki Chorwaci mieli największe osiągnięcia. U Serbów rzeźba w ogóle nie miała tradycji, rozwinęła się dopiero w XX w. Słoweńcy pod koniec XIX w. wydali kilku rzeźbiarzy, lecz faktycznie dopiero w XX w. rzeźba słoweńska osiągnęła wysoki poziom artystyczny. W Chorwacji poprzednikami Meśtrovicia byli Ivan Rendić (1849—1932), wychowanek szkoły włoskiej, Rudolf Valdec (1872-1929) i Robert Frangeś-Mihanović (1872— 1929), eklektyk, świetny organizator, jeden z założycieli i pierwszy rektor Akademii Sztuk Pięknych w Zagrzebiu, twórca licznych pomników nagrobkowych, rzeźbiarz zwierząt oraz autor znanego pomnika króla Tomisława w Zagrzebiu. Wszystkich ich przyćmiła gwiazda mistrza Meśtrovicia, który zaczął swą twórczość na przełomie wieków. Ivan Meśtrović (1883—1962) światową sławę zyskał dopiero w XX w., stąd jego twórczość będzie omówiona w dalszych rozdziałach. 388 Sztuka serbska dopiero w drugiej połowie XIX w. oderwała się od tradycji średniowiecznych. Do tego czasu cała historia sztuki serbskiej to dzieje ikonostasów, ikon i malowideł na sklepieniach cerkiewnych. Tradycje bizantyńskie powoli ustępowały miejsca nowej treści i formie zachodnioeuropejskiej. Aż po koniec XIX w. ośrodkiem serbskiej sztuki były Nowy Sad, Karłowce, a także Szentendre, osiedle serbskie w pobliżu Budapesztu. Tam tworzył w połowie XIX w. Konstantin Daml-Daniel (zm. 1873 r.) portrety, ikonostasy, które należą do najlepszych dzieł ówczesnej serbskiej sztuki na Węgrzech. Romantyzm dostarczył nowych impulsów, wzbogacony przez twórców serbskich tematyką orientalną, występującą przede wszystkim w obrazach historycznych. Największym talentem tego kierunku był Djura Jakśić (1832—1878). Jego wielkie kompozycje figuralne, sceny z walk wyzwoleńczych, a przede wszystkim portrety zyskały mu opinię jednego z najwybitniejszych twórców serbskich. Realizm w sztuce serbskiej rozwinął się w ostatniej ćwierci XIX w. Jego przedstawiciele: Djordje Krstić (1851 — 1907), Uroś Predić i Paja Jovanović pochodzili z Wojwodiny, ale później przenieśli się do Serbii i tam tworzyli. Krstić, stypendysta króla Milana I, twórca scen ludowych i pejzażu serbskiego, podniósł malarstwo serbskie na poziom europejski, zachowując przy tym własny wyraz i serbski koloryt. Uroś Predić wniósł w malarstwo serbskie kompozycje alegoryczne, obrazy rodzajowe, ale tworzył też ikonostasy, portrety i obrazy historyczne. 389 Paja Jovanović zdobył największy rozgłos w Europie. Jego świetne technicznie malarstwo ma charakter kosmopolityczny, dzięki temu znalazło uznanie aż w Ameryce i Australii. Taniec mieczy, Ubieranie panny, Walka kogutów, Krwawa zemsta — wszystkie obrazy z lat osiemdziesiątych XIX w. to najpopularniejsze dzieła Jovanovicia. Z obrazów historycznych najgłośniejsze są: Emigracja Serbów, przedstawiająca exodus Serbów z Bałkanów w 1690 r., i Koronacja Duszana. Pierwsze płótno przygotowane na wystawę millenium węgierskiego w 1896 r., drugie na wystawę paryską w 1900 r. Jovanović mieszkał przeważnie w Wiedniu, Monachium i Paryżu, tam wsławił się swoimi eleganckimi portretami, które wykonywał na zamówienie znanych osobistości europejskich. Pod koniec XIX w. sztuka narodów południowosłowiańskich przezwyciężała atmosferę prowincji, a nawet weszła na szeroką widownię europejską. Modne kierunki artystyczne zbliżały twórców, ułatwiały wzajemny kontakt. Krajobraz i bohaterska przeszłość stały się wspólnym natchnieniem dla twórców słoweńskich, chorwackich i serbskich. Sztuka sama zacierała różnice kulturowe, które stworzyła historia. VIII. W PRZEDEDNIU PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ SERBIA PO PRZEWROCIE PO PRZEWROCIE w 1903 r. Serbia weszła w okres gruntownych zmian zarówno w stosunkach wewnętrznych, jak i w polityce zagranicznej. Nowy monarcha, Piotr I Karadziordziewicz, nie miał zapędów absolutystycznych. Uważał, że „Serbowie są już na tyle dojrzali politycznie, że mogą mieć nowoczesny ustrój państwowy". W kraju przywrócono swobody obywatelskie i wolność słowa. W samym Belgradzie ukazywało się za Piotra I 15 dzienników politycznych. Rozwinął się, tłumiony uprzednio przez Obrenowiczów, serbski system parlamentarny, zwany często „chłopską demokracją". Istotnie, chłopi reprezentowali nadal największą siłę społeczną. Stanowili około 84% społeczeństwa. Wśród nich nie było wielkich obszarników, zaledwie 4% rolników posiadało gospodarstwa o powierzchni powyżej 20 ha. Przeważały gospodarstwa drobne i karłowate. Proletariat wiejski był liczniejszy niż miejski. Po Bośni Serbia miała największy przyrost naturalny. W 1844 r. ludność Królestwa wynosiła 1,9 mln, gdy w 1910 r. już 2,9 mln. PARTIE POLITYCZNE Wzrastały także miasta. Produkcja przemysłowa w latach 1903 — 1910 wzrosła dziewięciokrotnie w porównaniu ze stanem poprzednim. Linie kolejowe w 1910 r. liczyły 1664 km. Nie była to sieć jeszcze rozwinięta, ale jak na rejon Bałkanów już znaczna. Liczba robotników zatrudnionych w przemyśle wynosiła w 1914 r. 50 tys. Tworzyły się organizacje robotnicze, najpierw o charakterze czysto zawodowym, a od 1903 r. i politycznym. W oparciu o nadal żywe tradycje Svetozara Markovicia, Mity Cenicia, Vasy Pelagicia powstała w 1903 r. Partia Socjaldemokratyczna. Jej organem prasowym były „Radnićke novine" i „Borba", ta ostatnia o charakterze teoretycznym. Partia przyjęła program marksistowski, ale wśród socjalistów serbskich byli też anarcho-syndykaliści, wydający własne czasopisma, jak „Hleb i Sloboda", „Radnićka borba". Socjaliści głosili ideę federacji ludów bałkańskich, w czym podtrzymywali dawną koncepcję S. Markovicia. W 1910 r. zwołali i oni do Belgradu na wspólną konferencję przedstawicieli ruchów socjalistycznych z Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, 391 Macedonii, Bułgarii, a nawet Rumunii i Turcji. Na zjeździe potępiono imperializm i wezwano ludy bałkańskie do zjednoczenia się w jednej federacji bałkańskiej. Lecz Partia Socjaldemokratyczna jeszcze liczebnie słaba, nie wpływała bezpośrednio na kierunek polityki państwa. Rządy w kraju należały do radykałów, podzielonych na dwie współzawodniczące z sobą grupy: staroradykałów z Nikolą Pasiciem i niezależnych radykałów z Ljubą Stojanoviciem na czele. Po przewrocie 1903 r. ster polityki państwowej objął Nikolą Paśić (1845—1926), od czasów Ilji Garaśanina najwybitniejszy mąż stanu Serbii. POLITYKA ZAGRANICZNA W polityce zagranicznej rząd Paśicia zerwał radykalnie z kursem prowiedeńskim Obrenowiczów i zbliżył się do Rosji i Francji. Oznaczało to, że Serbia w ówczesnym konflikcie mocarstw wybrała kierunek przeciw Trójprzymierzu (Niemcy, Austro-Węgry, Włochy) i po stronie przyszłej Koalicji i Trójporozumienia (Francja, Anglia, Rosja). Dla dalszych losów Serbii i innych narodów południowosłowiańskich była to decyzja o wielkim znaczeniu. Rząd carskiej Rosji początkowo z odrazą przyjmował oferty „królobójców" z Belgradu, lecz z czasem, po utracie wpływów w Bułgarii, właśnie przy poparciu Serbii próbował umocnić swą pozycję na Bałkanach. Ale było to możliwe dopiero wtedy, kiedy Rosja wróciła do aktywnej polityki na Bałkanach po wojnie na Dalekim Wschodzie z Japonią i po rewolucji 1905 r. Tymczasem rząd belgradzki musiał przejść przez okres wielkiej próby w narzuconej przez Austro-Węgry wojnie celnej. WOJNA CELNA 1906-1911 Pretekstu do wojny celnej dostarczyła Austro-Węgrom ożywiona działalność rządu serbskiego na Bałkanach. Pod hasłem: Bałkany dla narodów bałkańskich, rząd Paśicia usiłował stworzyć blok państw bałkańskich, które wspólnymi siłami mogłyby skuteczniej opierać się naciskom mocarstw, a zwłaszcza Austro-Węgier. W Belgradzie zainicjowano rozmowy z Czarnogórą i Bułgarią. Z tą ostatnią udało się zawrzeć dwa układy — jeden jawny o przyjaźni, drugi tajny o sojuszu. Mówiono także o unii celnej serbsko-bułgarskiej. Skoro tajemnica układów nie została dochowana, rząd wiedeński, wykorzystując nadto zajęcie Rosji wojną na Dalekim Wschodzie, zażądał wycofania się Serbii z zawartych sojuszów. Rząd Paśicia odmówił. I to właśnie dało Austro-Węgrom powód do blokady gospodarczej Serbii. W ówczesnych warunkach, kiedy Austro-Węgry odbierały ponad 90% serbskiego eksportu i dostarczały Serbii ponad 60% towarów, wojna celna groziła katastrofą. A jednak rząd serbski nie ugiął się. Znalazł sobie nowe drogi zbytu w kierunku Salonik i Braiły, a kapitał austriacki zastąpił kapitałem francuskim. Co więcej, rząd serbski odmówił 392 Austrii zakupu dział artyleryjskich z Zakładów Skody w Pilznie i przyjął ofertę Zakładów Schneider-Creusot z Francji. W rezultacie po pewnych wahaniach Serbia wygrała wojnę celną z Austro-Węgrami. Ale wyzwalając się spod zależności politycznej i gospodarczej Austro-- Węgier, popadła w znaczną zależność ekonomiczną od Francji. Kapitał francuski zaczął dominować w gospodarce serbskiej, a pożyczki, które rząd serbski zaciągał w bankach francuskich, spłacano aż do 1941 r. OŻYWIENIE IDEI JUGOSŁOWIAŃSKIEJ Jednym z następstw wojny celnej z Austro-Węgrami było ożywienie idei jugosłowiańskiej. W Belgradzie, gdzie w 1905 r. otwarto uniwersytet, odbywały się najrozmaitsze zjazdy i zebrania przedstawicieli poszczególnych narodów południowosłowiańskich. Centrum ruchu skupiało się wokół czasopisma „Slavenski Jug", w którym kierunek nadawała młoda inteligencja, a zwłaszcza młodzież akademicka. Wśród nich jedni zadowalali się programem zjednoczonej Serbii, inni głosili wyzwolenie i zjednoczenie wszystkich Słowian Południowych. Było też i hasło — Serbia Piemontem bałkańskim. Tego rodzaju nastroje podsycały też i koła wojskowe, które od zamachu 1903 r. tworzyły jak gdyby odrębną instytucję w państwie, nie pozwalając władzom cywilnym mieszać się w sprawy wojskowe. Koła wojskowe prowadziły za kulisami tajną działalność polityczną, niezależną od rządu i z nim nie uzgadnianą. Było to drugie oblicze „chłopskiej demokracji", gdzie z jednej strony panowała wolność słowa, zrzeszeń i parlamentaryzm, a z drugiej — tajne morderstwa polityczne i terror żandarmerii. Rozwój wydarzeń serbskich obserwowano z napiętą uwagą w Wiedniu. Idea jugosłowiańska groziła rozsadzeniem od wewnątrz starej monarchii habsburskiej, a aspiracje polityczne Serbów na Bałkanach stały na drodze imperialistycznym celom Austro-Węgier i ich sojusznika Cesarstwa Niemieckiego. W Wiedniu wojskowe koła monarchii z szefem sztabu generalnego Franzem Conradem von Hotzendorfem widziały rozwiązanie napiętej sytuacji na Bałkanach tylko przez militarne zniszczenie Serbii. Tym celom służyć miały dwie kolejno po sobie następujące decyzje Wiednia, obie z 1908 r. SPRAWA LINII KOLEJOWEJ PRZEZ SANDŻAK NOWOPAZARSKI W styczniu 1908 r. Aehrenthal, minister spraw zagranicznych Austro-Węgier, podał do wiadomości, że monarchia pragnie skorzystać z uprawnień przyznanych jej przez traktat berliński z 1878 r. i przystąpić do budowy linii kolejowej przez obwód nowopazarski. Chodziło w tych zamierzeniach o budowę drogi żelaznej, która łączyłaby Bośnię z Salonikami, uważanymi w Wiedniu i Budapeszcie za naturalny port Austro-Węgier w ich wymianie towarowej z Bliskim Wschodem. 393 W rzeczywistości szło o osaczenie Serbii i podcięcie jej możliwości rozwoju gospodarczego. Usadowienie się Austrii w sandżaku nowopazarskim — a tym musiałoby się to skończyć, gdyby Austria zbudowała tam kolej — przekreślało możliwości zjednoczenia Serbii z Czarnogórą. A wejście Austrii do Macedonii zagrażało serbskiemu rynkowi zbytu, gdyż właśnie przez Macedonię, linią kolejową Mitrowica—Saloniki, Serbowie podczas wojny celnej z Austrią otworzyli nową drogę dla własnego eksportu. Odpowiedzią rządu serbskiego na manewr austriacki było wznowienie dawnych koncepcji budowy linii kolejowej w poprzek Bałkanów, od Dunaju przez Serbię, sandżak nowopazarski do Czarnogóry lub północnej Albanii, czyli linii, która by łączyła Serbię z Adriatykiem. Projekty takie wspierała Rosja, a także Włochy, które, choć związane sojuszem z Austro-Węgrami, bardzo podejrzliwie ustosunkowały się do ekspansji austriackiej na Bałkany. Żaden z tych projektów ze względów politycznych i ekonomicznych nie został zrealizowany, ale samo wystąpienie Wiednia, demaskujące cele polityki austriackiej, zwróciło ponownie uwagę mocarstw na sprawy bałkańskie. Przede wszystkim zmieniła się atmosfera w stosunkach rosyjsko-austriackich, o czym mówił wyraźnie Izwolski, minister spraw zagranicznych Rosji. Również i Anglia, dotychczas tradycyjnie broniąca Turcji, weszła w porozumienie z Rosją i układała z nią wspólną politykę wobec Turcji i Bałkanów. W planach Trójporozumienia Serbia stanowiła ważne ogniwo. ANEKSJA BOŚNI I HERCEGOWINY Tymczasem Austro-Węgry zaskoczyły opinię światową nowym faktem dokonanym. Bezpośrednio po wybuchu rewolucji w Turcji, tak zwanej rewolucji młodotureckiej w lipcu 1908 r., Austro-Węgry ogłosiły aneksję Bośni i Hercegowiny w październiku 1908 r. Manifest cesarski do ludności Bośni i Hercegowiny, obwieszczający włączenie obu prowincji do monarchii habsburskiej, wydany został dnia 6/7 października. W ten sposób rząd wiedeński obalił postanowienia traktatu berlińskiego w sprawie Bośni i Hercegowiny i wywołał kryzys międzynarodowy, zwany kryzysem bośniackim. W Serbii na wieść p aneksji ludność Belgradu odpowiedziała demonstracjami patriotycznymi, rząd wystosował notę protestacyjną do Wiednia i mocarstw i rozpoczął przygotowania wojenne. Do wojny parły również i koła militarne monarchii. W pierwszych miesiącach 1909 r. wybuch wojny wisiał na włosku. W połowie marca 1909 r. Austro-Węgry ogłosiły mobilizację i wystosowały ultimatum do Serbii. Rząd belgradzki liczył na poparcie mocarstw. Tymczasem mocarstwa do wojny nie były przygotowane. Turcja przeżywała rewolucję młodo-turecką, Rosja była wycieńczona wojną z Japonią i rewolucją społeczną, Anglia i Francja także nie były skłonne do wojny. Jedynie Czarnogóra gotowa była czynnie wesprzeć militarną akcję Serbii, z którą zawarła sojusz. 394 Pierwsza ugięła się Turcja i już w lutym 1909 r. uznała aneksję, czyli zrzekła się praw suwerennych nad Bośnią i Hercegowiną przyznanych jej traktatem berlińskim. Za radą, a raczej naciskiem mocarstw ugiął się i rząd serbski, ogłaszając 31 marca deklarację, w której oświadczał, że uznaje decyzję mocarstw i że przez aneksję prawa Serbii nie zostały naruszone. Nadto zobowiązywał się wobec Wiednia, że zredukuje siły zbrojne do stanu przed aneksją, że zaprzestanie wszelkich przygotowań wojennych i będzie odtąd żył w zgodzie sąsiedzkiej z Austro-Węgrami. Również książę czarnogórski ogłosił 5 kwietnia deklarację, że uznaje decyzję mocarstw w sprawie Bośni i Hercegowiny. Ale Czarnogóra, dzięki poparciu Włoch, zyskała w kryzysie bośniackim przynajmniej tyle, że uznała się za zwolnioną z tych postanowień traktatu berlińskiego, które ograniczały jej suwerenność na wybrzeżu adriatyckim. Także Bułgaria wykorzystała kryzys bośniacki, aby za zachętą Austro-Węgier ogłosić w dniu 5 października 1908 r. niepodległość, to znaczy pozbyć się suwerenności sułtańskiej. Tego samego dnia ks. Ferdynand ogłosił się królem (carem) Bułgarii. NOWE TENDENCJE SERBSKIEJ POLITYKI Najbardziej upokorzona i doświadczona wyszła z kryzysu Serbia. Nie zrezygnowała jednak z dalszej walki i z niepowodzenia wyciągnęła właściwe wnioski. Na tajnym posiedzeniu skupsztyny minister spraw zagranicznych Milovan Milovanović przedstawił nowe sugestie co do dalszej polityki Serbii. Jego zdaniem Serbia nie może sama prowadzić walki z potężnym sąsiadem, należy więc ze sprawy serbskiej uczynić kwestię europejską i związać ją z zasadą europejskiej równowagi sił. Zabrzmiała w tym wystąpieniu nuta Naćertanija Garaśanina, przystosowanego do sytuacji XX w. Sprawa sojuszy europejskich to była jedna z dróg nowej polityki. A druga dotyczyła wzmocnienia i unowocześnienia armii i rozpoczęcia ofensywy tam, gdzie to było jeszcze możliwe, a więc na południe, w kierunku Macedonii i przeciw Turcji. Taką linię polityki lansowały przede wszystkim serbskie koła wojskowe, które po kryzysie bośniackim rozpoczęły dynamiczną akcję. Skierowana była ona przeciw Turcji, ale także i przeciw Austro-Węgrom. W 1911 r. powstała tajna organizacja wojskowa pod znamienną nazwą: „Ujedinjenje iii smrt" (Zjednoczenie albo Śmierć). Objęła ona siecią organizacyjną Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Starą Serbię (te części Serbii, które jeszcze należały do Turcji), Macedonię, Chorwację-Slawonię i Śrem, Wojwodinę i Dalmację. Wszystkie te prowincje i kraje uważano za „srpske pokrajine" (serbskie prowincje). Wyłączono z nich jednak Słowenię, którą jak gdyby pozostawiono Niemcom. Przywódcą tej organizacji, zwanej także „Czarna Ręka", był płk Dragutin Dimitrijević-Apis, szef wywiadu serbskiego, znany z zamachu 1903 r. Tajna, spiskowa działalność serbska znalazła też wkrótce uzupełnienie w oficjalnych sojuszach, jakie zawarł rząd serbski z państwami 395 bałkańskimi w myśl zasady: Bałkany dla narodów bałkańskich. Ważną rolę w tych sojuszach odegrała Czarnogóra. ROZWÓJ CZARNOGÓRY Polityczna kariera Czarnogóry pozostanie na zawsze jedną z barwniejszych kart historii Bałkanów. Jeden z najuboższych krajów bałkańskich, o archaicznej strukturze społecznej, liczący tuż przed pierwszą wojną światową 350 tys. mieszkańców, tak potrafił kierować swoimi sprawami, czy też okoliczności zewnętrzne tak się dla niego pomyślnie układały, że z wszystkich opresji, przez jakie przechodził i jakie sam inicjował, wychodził zawsze cało i coraz silniejszy. Budżet państwa był zawsze pasywny. Rosja wielokrotnie ratowała finanse księcia Czarnogóry. W 1912 r. na przykład połowę budżetu państwa pokryła pomoc rosyjska. Ale oprócz tego, rzecz zdumiewająca, Czarnogóra znajdowała kredyt w Anglii, we Francji i we Włoszech, o czym świadczą zaciągane w tych państwach pożyczki. 3/4 wywozu zabierały Austro-Węgry i dostarczały Czarnogórze połowę jej importu. Władca (ostatni już) Czarnogóry, Mikołaj Petrović, cieszył się szczególną popularnością we wszystkich krajach południowosłowiańskich i pod tym względem z powodzeniem konkurował z Obrenowiczami, a nawet i z Piotrem Karadziordziewiczem. Oprócz tego książę dbał o umocnienie swojej pozycji także i na dworach europejskich. Służyły temu małżeństwa. Córkę Helenę wydał za króla Włoch Wiktora Emanuela III, dwie następne, Milica i Anastazja, wyszły za mąż za rosyjskich wielkich książąt Piotra i Mikołaja Mikołajewicza, Zorka natomiast została królową Serbii jako małżonka Piotra Karadziordziewicza, wreszcie syn Daniło pojął za żonę księżniczkę meklemburską. Car Mikołaj II nazwał Mikołaja czarnogórskiego „najlepszym przyjacielem, jakiego w ogóle ma Rosja". Lecz był to władca na miarę bałkańską: auto-krata, okrutny wobec opozycji i o ambicjach przerastających wielokrotnie możliwości państewka bez przemysłu, bez dróg i bez szkół. Jednakże trudno było być autokratą w czasach, kiedy wokół zaczęło się zmieniać. Zwłaszcza kiedy w Serbii po przewrocie z 1903 r. powróciły rządy konstytucyjne i parlamentaryzm. Książę Mikołaj zwołał więc w 1905 r. skupsztynę, nazywając ją zgromadzeniem ustawodawczym, i oktrojował konstytucję, która niewiele pod względem liberalizmu ustępowała serbskiej konstytucji z 1869 r. Powstały nawet dwie partie polityczne: jedna, trzymająca z księciem, nazywała się Prawdziwa Partia Narodowa (Prava narodna stranka), a druga tylko Partia Narodowa i ta była w opozycji z Saka Petroviciem na czele. W 1907 r. opozycja doszła do głosu i rząd utworzył Marko Radulković, lecz na bardzo krótko, bo książę rozwiązał skupsztynę i wrócił do dawnego systemu rządów. O konstytucji i parlamentaryzmie rychło zapomniano w Cetynii. Natomiast głośno było tam od wybuchu bomb, które rzucała Omladina, tajna organizacja młodzieżowa powiązana z Omladina w Królestwie Serbskim. Książę odpowiedział represjami. W 1909 r. sądy czarnogórskie skazały na śmierć 40 opozycjonistów. 396 Naturalnie, w Cetynii obwiniano (i słusznie) Serbie, że popiera opozycję i że stamtąd przemyca się bomby. Rywalizacja dynastów pogłębiła się. Ale pogodziła ich znowu na jakiś czas Austria, rozpoczynając aferę z koleją nowopazarską i aneksją Bośni i Hercegowiny. CZARNOGÓRA KRÓLESTWEM Po kryzysie bośniackim stosunki między Belgradem a Cetynią znowu nie układały się harmonijnie. W 1910 r. książę Mikołaj obchodził 50-lecie swego panowania. Była to najlepsza okazja do włożenia korony królewskiej na skronie księcia i wywyższenia zasłużonego w dziejach Czarnogóry rodu Petroviciów. Czarnogóra została królestwem. Było to wprawdzie najmniejsze królestwo, jakie zna historia świata, ale było uznawane jako takie przez mocarstwa i — co ważniejsze — było równe w prawach Królestwu Serbskiemu. To właśnie nie ułatwiało zjednoczenia dwóch ziem serbskich. Dopóki oba królestwa serbskie rozdzielała posiadłość sułtańska w sandżaku nowopazarskim, dopóty kwestia zjednoczenia mogła być tylko programem na przyszłość. Najpierw trzeba było zlikwidować panowanie tureckie na Bałkanach. I choć rywalizacja między obu dynastiami serbskimi nie słabła, przecież w 1912 r. Czarnogóra stanęła solidarnie u boku Serbii i jako pierwsza zaczęła działania zbrojne przeciw Turcji. OSTATNIE LATA TURECKIEGO PANOWANIA W MACEDONII Macedonia do 1912 r. podzielona była na 3 wilajety: salonicki, skopski i bitolski. Kraj pod względem gospodarczym nadal najbardziej zacofany na Bałkanach. Feudalny czyftlik uniemożliwiał rozwój rolnictwa. 90% rolników jeszcze z początkiem XX w. orało drewnianą sochą. Industrializacja przebiegała powoli, chociaż Macedonia wcześniej niż Serbia miała linie kolejowe. Trzy czwarte przemysłu skupiało się w Salonikach. Pod względem polityczno-społecznym kraj przeżywał ustawiczną wojnę domową. Skupiająca główne siły kraju VMRO także nie była jednolita. Wewnętrzne spory o cele i metody działania różniły między sobą przywódców. Oprócz tego konflikty wewnętrzne wzmagane były przez sąsiednie państwa bałkańskie — Bułgarię, Serbię i Grecję. Każde z tych państw posiadało swoich zwolenników w szeregach VMRO i oczywiście w szerszych kręgach społeczeństwa. Jedynie lewicowa grupa VMRO z Janem Sandanskim na czele pragnęła działania niezależnie od trzech sąsiadów. W Belgradzie istniał główny komitet czetnickich organizacji macedońskich podporządkowany serbskiemu ministerstwu spraw wewnętrznych. POWSTANIE 1903 ROKU I REWOLUCJA MŁODOTURECKA 1908 ROKU W 1903 r. zjazd VMRO w Salonikach podjął decyzję o wybuchu powstania. Wspierali je głównie Bułgarzy. Lecz powstanie po początkowych sukcesach 397 zostało przez Turków stłumione. W sprawę macedońską włączyły się mocarstwa. Zjazd cesarzy Franciszka Józefa i Mikołaja II w październiku 1903 r. (Murzsteg) postanowił zmusić Portę do przeprowadzenia reform w Macedonii. Oba mocarstwa wysłały nawet specjalnych „agentów", którzy mieli na miejscu dopilnować, aby reformy zostały faktycznie wprowadzone. Lecz jak zwykle, niewiele z tego wyszło. Stosunki w Macedonii pozostawały nadal w stanie wrzenia. Rewolucja młodoturecka w 1908 r. zmieniła sytuację o tyle, że odtąd Macedończycy mogli legalnie prowadzić działalność polityczną. Zawiązała się więc oficjalna organizacja macedońska, która przetworzyła się w Narodową Partię Federacyjną i wysłała swoich przedstawicieli do parlamentu tureckiego. W partii przeważały siły probułgarskie, ale byli też i socjaliści, którzy przyjęli program kongresu socjalistów w Belgradzie 1910 r., mówiący o federacji wszystkich narodów bałkańskich. Oficjalnie partia domagała się reformy rolnej i federacji. Odrębna partia socjalistyczna Macedonii nie powstała. Rewolucja młodoturecka wystąpiła wkrótce z programem nacjonalistycznym, co przekreśliło wszelkie nadzieje Macedończyków na legalne rozwiązanie problemu kraju. Rozpoczęła się nowa konspiracja i nowa fala oporu macedońskiego, a w następstwie tego — terroru tureckiego. Czety macedońskie wzrastały liczebnie i ogarniały cały kraj. W takiej sytuacji rozpoczęły się wojny bałkańskie, które faktycznie prowadzone były o Macedonię i jej wyzwolenie spod panowania tureckiego. 398 SOJUSZ BAŁKAŃSKI 1912 ROKU Pod hasłem „Bałkany dla narodów bałkańskich" rozpoczął się w 1912 r. ostatni etap wypędzenia Turków z Europy. Cztery państwa bałkańskie: Serbia, Bułgaria, Grecja i Czarnogóra, zjednoczyły się sojuszem i wystąpiły wspólnie przeciw Turcji dla wyzwolenia reszty ziem południowosłowiańskich i greckich. Samo zawarcie takiego sojuszu po licznych animozjach, jakie te państwa dzieliły, było wydarzeniem w dziejach Bałkanów. Jeśli chodzi o kraje południowosłowiańskie, był to triumf idei wyzwolenia Słowiańszczyzny Południowej, którą głoszono od początku XIX w. Najważniejszym ogniwem w tym poczwórnym sojuszu było współdziałanie polityczne i militarne Bułgarii i Serbii, dwóch państw południowosłowiańskich, które konkurowały już z sobą o prymat na Bałkanach. Rozmowy serbsko-bułgarskie zaczęły się w 1909 r., były kontynuowane w 1911 i zostały zakończone traktatem „przyjaźni i sojuszu" podpisanym w Sofii 13 marca 1912 r. Najwięcej trudności w rozmowach serbsko-bułgarskich dostarczała sprawa Macedonii. Oba państwa rościły sobie do niej pretensje. Bułgarzy pragnęli wznowienia Wielkiej Bułgarii według granic traktatu w San-Stefano, a więc z całą Macedonią. W trakcie rozmów wysuwano koncepcję utworzenia autonomicznej Macedonii, ale w rezultacie zadowolono się podziałem przyszłych ewentualnych nabytków. Serbowie, licząc na uzyskanie dostępu do Adriatyku na terenie albańskim, zadowalali się obszarem na północ i zachód od Szar Płaniny, to jest Starą Serbią z Nowym Pazarem. Macedonię właściwą, w granicach dzisiejszej Republiki Macedońskiej, podzielono na dwie części, z których południowo-wschodnią z miastami: Ochryda (Ohrid), Bitola (Bitolj), Prilep, Strumica, Veles (dziś Titov Veles) i Stip (Sztip), stanowiącą prawie dwie trzecie obszaru, miała otrzymać Bułgaria. Pozostałą zaś część ze Skopjem uznano za sporną, o której przynależności w razie braku porozumienia miał rozstrzygnąć car rosyjski jako arbiter obu stron. Układ polityczny uzupełniono sojuszem wojskowym, zobowiązującym obie strony do ofensywy przeciw Turcji i defensywy wobec Austro-Węgier. Czarnogóra zawarła sojusz z Bułgarią już w lipcu 1912 r., a z Serbią dopiero w październiku tegoż roku. Grecja związała się sojuszem tylko z Bułgarią. Oba państwa nie ustaliły jednak rozdziału ewentualnych nabytków w Tracji. Tak samo sojusznicy nie uzgodnili postępowania wobec Albanii, do której terytoriów wszyscy czterej rościli sobie pretensje. Tymczasem Albańczycy postanowili sami decydować o swoich sprawach. Po zlekceważeniu ich żądań narodowych przez Stambuł wzniecili w lecie 1912 r. powstanie. Weszli do Macedonii, zajęli nawet Skopje i zażądali autonomii na obszarze od Szkodry po Janinę, Kosowo i Bitolę. Wystąpienie Albańczyków krzyżowało plany bałkańskich sojuszników. Po stronie Albańczyków bowiem stanęły Austro-Węgry, widząc w tym możliwość szachowania bałkańskich sojuszników. 399 Próby rozwiązania sprawy albańskiej i w ogóle nowego kryzysu na Bałkanach były wobec rozbicia mocarstw na dwa bloki już tylko wspomnieniem dawnych, energicznych interwencji. W rezultacie państwa Trójporozumienia, a także i Włochy pogodziły się z planami sojuszników bałkańskich, Austro-Węgry zaś i Niemcy wstrzymały się od energicznych kroków licząc na siłę armii tureckiej. Niemniej sprawa albańska przyspieszyła wybuch wojny. PIERWSZA WOJNA BAŁKAŃSKA 1912 ROKU Sojusznicy postanowili rozwiązać we własnym zakresie i sobie dostępnymi środkami zarówno sprawę albańską, jak i wszystkie inne kwestie bałkańskie, w które wtrącały się mocarstwa. Zgodnie z umową między sojusznikami działania zaczepne wobec Turcji rozpoczęła Czarnogóra dnia 8 października 1912 r. W dziesięć dni później do wojny zgodnie z planem przystąpiły Serbia, Bułgaria i Grecja. W takich okolicznościach zaczęła się pierwsza wojna bałkańska i zarazem ostatnia wojna o wyzwolenie narodów bałkańskich spod panowania tureckiego. Siły tureckie ustępowały pod względem liczby, jakości uzbrojenia i morale siłom sojuszniczym. Zresztą armia turecka zmuszona była walczyć na kilku frontach, z których najważniejszy strategicznie był odcinek na granicy bułgarsko-tureckiej. Tam też Turcy skoncentrowali główne swoje siły. Jeśli chodzi o Serbię i Czarnogórę, ich wojska walczyły na kilku odcinkach: w Starej Serbii, sandżaku nowopazarskim, w Macedonii i wreszcie w Albanii. Główne uderzenie Greków poszło na Saloniki. Po dwóch tygodniach wojna strategicznie została rozstrzygnięta. Wojska serbskie bez większych przeszkód posuwały się w głąb Macedonii, odnosząc zwycięstwa pod Kumanovem 23 i 24 października i pod Bitolą w połowie listopada. Na terenie sandżaku wojska serbskie spotkały się z Czarnogórskimi. Wspólnie też rozpoczęły działania na terenie Albanii. Już z końcem listopada Serbowie doszli do Adriatyku, zajmując Durazzo (Durresi), w tym czasie Czarnogórcy oblegali Szkodrę. Bułgarzy natomiast, ściągając na siebie główne siły tureckie, odnieśli zwycięstwo pod Luleburgasem i zagrozili Stambułowi. Pokonana Turcja zwróciła się do mocarstw o pośrednictwo. 3 grudnia Bułgarzy podpisali w Czataldży koło Stambułu zawieszenie broni. Rozpoczęły się pertraktacje. POKÓJ LONDYŃSKI Sukcesy sojuszników bałkańskich, a zwłaszcza Serbii i Czarnogóry, zaniepokoiły Austro-Węgry, które spodziewały się innego przebiegu wojny. Rząd wiedeński ostrym demarche w Belgradzie zażądał natychmiastowego wycofania wojsk z terenu Albanii. Interwencję Austro-- Węgier poparły też Włochy, zaniepokojone pojawieniem się wojsk serbskich nad Adriatykiem. Jednocześnie wystąpili Albańczycy, 400 którzy 28 listopada 1912 r. ogłosili w Walenie niepodległość Albanii i zwrócili się do Wiednia i Rzymu z prośbą o opiekę. Przywrócenie pokoju na Bałkanach powierzono radzie ambasadorów. Patronowały jej rządy Anglii, Francji, Rosji i Austro-Węgier. Konferencja ambasadorów rozpoczęła swe obrady w Londynie w połowie grudnia. Stanowisko mocarstw nie było jednolite, ale realizm nakazywał uznać stan faktyczny na Bałkanach i zalecić Turcji ustępstwa. Tymczasem rząd turecki, licząc na konflikt mocarstw, odrzucał propozycje zmiany granic, zgadzając się co najwyżej na szerokie prawa autonomiczne dla ludności Macedonii i Albanii. Kiedy wreszcie rząd turecki pod naciskiem mocarstw przyjął w styczniu 1913 r. warunki pokoju, został obalony przez własne społeczeństwo i koła wojskowe. Nowy rząd, a zwłaszcza nowy dowódca armii tureckiej, odrzucił wszelkie ustępstwa terytorialne. W tej sytuacji sojusznicy bałkańscy wznowili 3 lutego 1913 r. działania wojenne. I tym razem szczęście nie sprzyjało Turkom. Bułgarzy zajęli Adrianopol, a Czarnogórcy po długich i zaciętych walkach zdobyli Szkodrę w Albanii. Serbskie korpusy posiłkowe wspomagały Bułgarów na froncie adrianopolskim, Czarnogórców w Albanii i utwierdzały serbski stan posiadania w Macedonii. Grecy zajmowali Trację. Turcja ponownie zmuszona była prosić mocarstwa o ratunek. Dnia 16 kwietnia Bułgarzy jedynie pod naciskiem mocarstw zgodzili się na ponowne zawieszenie broni z Turcją, 1 maja wznowiono w Londynie rokowania pokojowe. Ostateczne warunki ułożyła konferencja ambasadorów. 30 maja 1913 r. pokój w Londynie został podpisany. Turcja zmuszona była przesunąć swą granicę z Bułgarią i Grecją na linię Enez—Midie. W ten sposób skończyło się wielowiekowe panowanie tureckie nad ludami bałkańskimi. Wiele kłopotów dostarczyła konferencji pokojowej sprawa albańska. Wskutek nieustępliwego stanowiska Austro-Węgier, wspieranych przez rząd włoski, postanowiono utworzyć suwerenne księstwo albańskie pod gwarancją mocarstw. Równało się to odebraniu Serbii i Czarnogórze ich owoców zwycięstwa, tj. odepchnięciu Serbów od morza na terenie Albanii, a Czarnogórców od Szkodry, którą zdobyli kosztem wielkich strat w ludziach. DRUGA WOJNA BAŁKAŃSKA 1913 ROKU Zwycięska wojna z Turcją i pokój londyński nie rozwiązywały jeszcze tak istotnej sprawy, jak podział nabytków między sojusznikami bałkańskimi na obszarach wyzwolonych spod panowania tureckiego. Ten właśnie problem dostarczył okazji do nowego konfliktu. Serbowie po odepchnięciu ich od Adriatyku przez utworzenie odrębnej Albanii pragnęli powetować sobie straty w Macedonii, którą faktycznie wojska serbskie już okupowały. Do rewizji układu z Bułgarią w sprawie podziału Macedonii parły przede wszystkim serbskie koła wojskowe, krytykujące od dawna rząd Paśicia za zbyt daleko idącą ich zdaniem ustępliwość wobec Bułgarów w kwestii macedońskiej. 402 Już 22 lutego, a więc jeszcze przed podpisaniem traktatu londyńskiego, rząd serbski złożył notę w Sofii, domagając się rewizji układu w sprawie Macedonii. Tymczasem w Bułgarii szczególnie car Ferdynand i koła wojskowe nie tylko nie chciały niczego ustąpić w Macedonii, ale przeciwnie — spodziewały się, że uda się im uzyskać dostęp do Adriatyku w południowej Albanii i rozdzielić tym samym swoimi posiadłościami Grecję od Serbii. Oczywiście takie rozwiązanie nie odpowiadało ani rządowi serbskiemu, ani greckiemu. Oba rządy zawarły z sobą porozumienie przeciw Bułgarii i uzgodniły, że Serbia zatrzyma nie tylko tak zwaną strefę sporną, ale i resztę Macedonii, którą jako bezsporną przyznawano uprzednio Bułgarom. Grecja natomiast miała utrzymać się w Salonikach. W tej rozbieżności interesów między byłymi sojusznikami leży geneza drugiej wojny bałkańskiej. Rząd bułgarski liczył na arbitraż cara rosyjskiego, do którego zwrócono się o rozstrzygnięcie sporu, a wspierany dyplomatycznie przez Austro-Węgry, gdzie rozważano możliwość wojny prewencyjnej przeciw Serbii, nie chciał z niczego rezygnować. I w czasie, kiedy dyplomatycznie sprawy sporne nie zostały jeszcze rozwiązane, car bułgarski nieoczekiwanie w nocy z 29 na 30 czerwca 1913 r. - wydał armii rozkaz (bez porozumienia z własnym rządem) uderzenia na Serbię i Grecję. To „przestępcze szaleństwo" rozpoczęło drugą wojnę bałkańską. Po stronie sojuszników: Serbii i Grecji, stanęła Czarnogóra, która wysłała 10-tysięczny korpus przeciwko Bułgarii. Wkrótce (10 lipca) do wojny przeciw Bułgarii przystąpiła Rumunia, zgłaszająca pretensje do Dobrudży i zaniepokojona zachwianiem równowagi na Bałkanach. W końcu uderzyła też i Turcja, pragnąca odzyskać przynajmniej część w utraconych posiadłości. Po trzech tygodniach walki armia bułgarska znalazła się w beznadziejnej sytuacji. Rząd sofijski zmuszony był prosić o pokój 21 lipca. Z końcem lipca zebrała się w Bukareszcie konferencja pokojowa pięciu państw bałkańskich: Serbii, Czarnogóry, Grecji, Rumunii i Bułgarii (Turcji nie dopuszczono), która już 10 sierpnia uzgodniła warunki traktatu pokojowego przyjęte przez Bułgarię. W wyniku wojny Serbia uzyskała całą strefę sporną i prawie całą strefę bezsporną (przyznawaną uprzednio Bułgarii) w Macedonii, z wyjątkiem doliny Strumicy, która pozostała przy Bułgarii. Grecja zatrzymała południową część Macedonii z ważnym portem i ośrodkiem handlowym w Salonikach. W ten sposób została rozwiązana kwestia macedońska. Po długich wiekach niewoli kraj ten, wyzwolony spod panowania tureckiego, został prawie w całości zjednoczony z Królestwem Serbskim. Pozostałe nabytki wojenne Serbii i Czarnogóry zostały układem serbsko-czarnogórskim z dnia 12 listopada 1913 r. rozdzielone w ten sposób, że Serbia zatrzymywała całą tak zwaną Starą Serbię i znaczną część sandżaku nowopazarskiego z ośrodkiem w Nowym Pazarze, a Czarnogórze przypadła pozostała część sandżaku oraz tak zwana Metohia z miastem Peć i skrawki wokół Podgoricy. Po wojnach bałkańskich obszar Czarnogóry rozszerzył się do 14254 km2, 403 a Serbii do 87 tys. km2. między oboma państwami rozpoczęły się z inicjatywy czarnogórskiej rozmowy na temat „unii wojskowej, dyplomatycznej i finansowej". Przerwał je wybuch pierwszej wojny światowej. Wojny bałkańskie i sukcesy państw serbskich zaostrzyły i tak napięte stosunki między tymi krajami a Austro-Węgrami. Wrogość tę wzmagało jeszcze ożywienie idei jugosłowiańskiej wśród narodów wchodzących w skład monarchii. SŁOWEŃCY I CHORWACI PRZED WYBUCHEM PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ Ze wszystkich krajów jugosłowiańskich klasa robotnicza była najsilniejsza w Słowenii. Wynikało to z uprzemysłowienia kraju, stale zresztą wzrastającego. Najbardziej pod względem gospodarczym rozwinięte były południowa Styria, południowa Karyntia i Kotlina Lublańska. Mimo to Jugosłowiańska Partia Socjaldemokratyczna nie potrafiła rozwinąć się w partię masową. W 1911 r. nie miała jeszcze ani jednego przedstawiciela w parlamencie wiedeńskim. Socjaliści słoweńscy głosili jedność językową i kulturalną wszystkich Jugosłowian, ale organizacyjnie podporządkowali się socjaldemokracji austriackiej i razem z nią walczyli o demokratyzację monarchii i o federację, wierząc, że w jej skład weszłaby także i federacja narodów bałkańskich. 404 Nie rozwinęła się także w krajach słoweńskich partia liberalna. Przeciwnie, zaczęła tracić na siłach. W wyborach 1907 r. partia liberalna (Narodna napredna stranka) prawie całkowicie zeszła z widowni politycznej Słowenii. Sam przywódca partii Fr. Suklje przeszedł do klerykałów. Niemal monopol w politycznym życiu Słowenii uzyskała dla siebie partia klerykalna, która od 1905 r. nazywała się Slovenska ljudska stranka (SLS, Słoweńska Partia Ludowa). Była ona jednakże zlepkiem dwóch orientacji społecznych: prawicowej, klerykalnej, wspieranej przez wyższy kler i kierowanej przez Ivana Suśterćicia, oraz postępowej, tak zwanej chrześcijańsko-społecznej, skupiającej lud wiejski, drobną burżu-azję i inteligencję. Przywódcą tej grupy był Janez Krek. Walczyła ona o modernizację społeczeństwa słoweńskiego i domagała się autonomii słoweńskiej w ramach monarchii. SLS stała na gruncie legitymistycznym. Nie dążyła do rozbicia monarchii. W 1912 r. weszła w porozumienie z chorwackimi prawaszami, czyli wspierała koncepcję trializmu, widząc przyszłość Jugosłowian w ramach monarchii habsburskiej. Przeciwko takim tendencjom występowała młodzież radykalna, zwłaszcza jej czasopismo „Omladina", oraz grupa słoweńskich modernistów: malarzy, pisarzy, a wśród nich Ivan Cankar. W 1913 r. wygłosił on odczyt pt. Słoweńcy a Jugosłowianie, w którym wystąpił przeciw Austrii jako eksponentowi niemieckiego imperializmu i odrzucił możliwość rozwiązania sprawy słoweńskiej w ramach Austro-Węgier. Domagał się zjednoczenia i federacji jugosłowiańskiej. Za takie poglądy został przez władze austriackie uwięziony. Faktycznie, kompromisowy program partii prawicowych nie potrafił zatrzymać procesu germanizacji, której stopniowo ulegały kraje słoweńskie. Granica etniczna niemiecko-słoweńska przesuwała się systematycznie na niekorzyść Słoweńców, ograniczając ich zasięg terytorialny. Jedynie na odcinku włoskim granica etniczna utrzymywała się, a wynikało to z faktu, że rozbudowywany przez kapitał austriacki przemysł w Trieście wchłaniał coraz więcej robotników słoweńskich. O przyszłości Słowenii mogły zadecydować tylko wydarzenia zewnętrzne. W autonomicznej Chorwacji-Slawonii trwał niezmiennie konflikt prawnopubliczny z Węgrami i nie ulegała też zmianie tradycyjna struktura społeczna. Arystokracja, przeważnie prowęgierska, nadal odgrywała decydującą rolę w polityce kraju. Z jej pozycją nie mogła się równać słaba burżuazja. Chłopi i robotnicy stanowiący 90% społeczeństwa byli poza nawiasem oficjalnych instytucji prawnopublicznych, gdyż nie dopuszczała ich tam ordynacja wyborcza, obwarowana cenzusem majątkowym. Pod tym względem niewiele się zmieniło po reformie z 1910 r. Mimo rozszerzenia prawa wyborczego, warstwy ludowe nie otrzymały należnych im praw publicznych. Partia socjaldemokratyczna, związana z socjaldemokrycją Austrii i akceptująca program austro-marksizmu, organizowała strajki w Zagrzebiu, Osijeku w 1905 r. celem zmiany warunków pracy (obowiązywał 12— 14-godzinny dzień pracy), ale jej działalność nie wywierała wpływu na bieg spraw politycznych. 405 Nowością w stosunkach chorwackich było utworzenie w 1904 r. partii ludowej. Jej założycielami byli bracia Antun i Stjepan Radiciowie. Żądali oni powszechnego prawa wyborczego, opowiadali się przeciw ugodzie z Węgrami, głosili federację Austrii, w której widzieli przyszłość Chorwatów, Słoweńców i Serbów. Przestrzegali przed niemieckim imperializmem. W stosunkach wewnętrznych odrzucali rewolucję i walkę klas, domagali się przede wszystkim agrarnej reformy, polegającej na parcelacji majątków powyżej 300 ha. Wszystkie partie prawicowe zwalczały ludowców. Szczególnie ostro występował przeciw nim kler katolicki, także i dlatego, że Radiciowie uniemożliwili powstanie w Chorwacji katolickiej partii chłopskiej, jak to było w Słowenii. Przed 1914 r. partia ludowa nie reprezentowała jeszcze większych sił w społeczeństwie. Radić dopiero w 1910 r. wszedł do saboru. Ale po 1918 r. była to najsilniejsza partia chorwacka. REZOLUCJA RIJECKA I ZADARSKA Główny problem politycznego życia Chorwacji-Slawonii, to jest stosunki z Węgrami, doczekał się raptownie w 1905 r. istotnej zmiany. Na Węgrzech zorganizowała się koalicja stronnictw, które domagały się rewizji ugody austro-węgierskiej z 1867 r. i pełnej niezależności Węgier w ramach wspólnej monarchii. Jednym z przywódców tej koalicji był syn Ludwika Kossutha, Franciszek Kossuth. 406 W Chorwacji przyjęto to za zapowiedź gruntownych zmian w monarchii, a przede wszystkim statusu Chorwacji-Slawonii w ramach Korony Węgierskiej. Grupa polityków chorwackich w liczbie 31 odbyła naradę w Rijece w dniu 3 października 1905 r. Byli tam reprezentowani przedstawiciele wszystkich krajów chorwackich, a więc z Chorwacji-Slawonii, Dalmacji, Istrii i Rijeki. Szczególnie wybitną rolę odegrali Ante Trumbić z Dalmacji i Franjo Supilo z Rijeki. Wynikiem narady polityków chorwackich było przyjęcie tak zwanej Rezolucji Rijeckiej. Politycy chorwaccy wobec kryzysu w monarchii uważali za swój obowiązek wytyczyć nowy kierunek polityczny dla narodu chorwackiego. Stwierdziwszy, że Węgrzy zmierzają do całkowitej niezależności, postanowili razem z węgierskim narodem walczyć o swoje prawa państwowe i wolność, czyli expressis verbis opowiedzieli się po stronie węgierskiej przeciw Wiedniowi. Jednakże w zamian za to poparcie domagali się reinkorporacji Dalmacji, zmiany obecnego statusu administracyjno-politycznego Chorwacji-Slawonii, nowej ordynacji wyborczej, zapewniającej szerokim masom społeczeństwa dostęp do władz ustawodawczych, dalej, wolności prasy, słowa i zrzeszeń i niezależnych sądów, tak aby naród chorwacki miał zabezpieczony niezależny polityczny, kulturalny i finansowy rozwój i postęp. Ale znaczenie Rezolucji Rijeckiej polega nie tylko na tym, że politycy chorwaccy wyciągnęli rękę do zgody z politykami węgierskimi. lecz przede wszystkim na tym, że treść i intencję Rezolucji Rijeckiej podchwycili politycy serbscy z Austro-Węgier, a nawet włoscy z Dalmacji. 407 Za pośrednictwem Niezależnej Partii Serbskiej (Samostalna stranka) doszło dnia 17 października do spotkania w Zadarze serbskich polityków, a więc posłów do wiedeńskiego parlamentu i do prowincjonalnego saboru dalmatyńskiego, oraz delegatów Niezależnej Partii i Radykalnej Partii z terenów Chorwacji-Slawonii. Poparli oni Rezolucję Rijecką we wszystkich jej postanowieniach, z tym zastrzeżeniem, że Węgrzy zmienią swój stosunek do narodowości niemadziarskich w Koronie Węgierskiej i że naród serbski zostanie równouprawniony w Chorwacji-Slawonii z narodem chorwackim. Wszystko to zostało zawarte w uchwalonej tzw. Rezolucji Zadarskiej. Rzecz znamienna, że obie rezolucje poparli również niektórzy politycy włoscy z Dalmacji. Zgadzając się na zjednoczenie Dalmacji z Chorwacją-Slawonią, politycy włoscy wyrażali dezaprobatę dla austriackiej polityki, która eksploatując kraj dla celów strategicznych zaniedbała go całkowicie pod względem gospodarczym. KOALICJA CHORWACKO-SERBSKĄ W następstwie uchwalenia obu rezolucji doszło do utworzenia komisji chorwacko-serbskiej, co otwierało nowe horyzonty w rozwoju idei jugosłowiańskiej na terenach podległych monarchii habsburskiej. Już 12 grudnia 1905 r. Hrvatsko-srpska koalicja, bo tak się oficjalnie nazywała, zwróciła się manifestem do narodu chorwackiego i serbskiego oznajmiając, że chorwackie i serbskie partie polityczne zjednoczyły się w jeden związek. Ze strony chorwackiej trzonem koalicji była niedawno utworzona Hrvatska napredna stranka (Chorwacka Partia Postępowa) z Ivanem Lorkoviciem na czele. Do koalicji nie weszła partia Franka (Cista stranka prava), o której historyk chorwacki (Siśić) pisze, że „była w rzeczywistości w tajnej służbie następcy tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, i wiedeńskiego ministerstwa spraw wewnętrznych". Nie weszła też partia ludowa Radiciów, ponieważ obaj przywódcy byli szczególnie wrogo ustosunkowani do Węgrów. Weszła natomiast partia socjaldemokratyczna, ale wkrótce się z koalicji wycofała. Ze strony serbskiej do koalicji weszły obie główne partie serbskie, to jest Niezależna Partia Narodowa oraz Partia Radykalna. Duszą Koalicji był polityk rijecki Fr. Supilo, który przez dwa lata kierował polityką zjednoczonych partii. Nie trzeba dodawać, że i koła polityczne Belgradu popierały współpracę chorwacko-serbską na terenie monarchii habsburskiej. Już w pierwszych wyborach do saboru w maju 1906 r. Koalicja odniosła zwycięstwo. Zmiażdżyła przede wszystkim starą Partię Unionistyczną i mocno osłabiła prawaszów. Razem z banem Pejaćeviciem Koalicja utworzyła narodowy rząd w Zagrzebiu. Tymczasem w momencie — jak się wydawało — pełnego sukcesu cios przyszedł ze strony najmniej wówczas oczekiwanej, to jest od Węgrów. 408 ZMIANA KURSU NA WĘGRZECH Niepodległościowa koalicja węgierska zmieniła front, wycofała się ze swego programu niepodległościowego i zawarła nowy kompromis z Wiedniem. Co więcej, wróciła do dawnej polityki Węgier wobec Chorwacji. Franciszek Kossuth, minister handlu w nowym rządzie węgierskim, wniósł w parlamencie budapeszteńskim projekt ustawy zaprowadzającej język węgierski jako obowiązujący na wszystkich kolejach w Koronie Węgierskiej, w tym i na terenie autonomicznej Chorwacji. Dało to powód do nowej fali antywęgierskich demonstracji w Chorwacji-Slawonii. Posłowie chorwaccy, członkowie Koalicji, przez miesiąc stosowali obstrukcję w parlamencie węgierskim i na saborze chorwackim. Ustąpił ban Pejaćević, zwolennik ugody z Węgrami na warunkach Koalicji chorwacko-serbskiej, a stanowisko bana objął, narzucony przez Budapeszt, Pavel Rauch, unionista i antynarodowiec. 409 Mimo terroru ze strony nowego bana wybory do saboru w 1908 r. powtórzyły sukces Koalicji z 1906 r. Spowodowało to odroczenie zwołania saboru i rządy absolutne bana Raucha. Rezolucja Rijecka z postulatem nowego ułożenia stosunków chorwacko-węgierskich zawisła w próżni. Została zniweczona przez rząd węgierski. Wiedeń i Budapeszt, znowu zgodne i solidarne, zrzuciły odpowiedzialność za wywołanie kryzysu chorwackiego na rząd belgradzki. PROCESY POLITYCZNE W nagonce na posłów Koalicji czynnikom austriackim i węgierskim sekundowali frankowcy, zacięci przeciwnicy jakiejkolwiek współpracy chorwacko-serbskiej. Frankowcy publicznie oskarżali polityków Koalicji o utrzymywanie tajnych kontaktów z rządem serbskim w Belgradzie, zwłaszcza w okresie aneksji Bośni i Hercegowiny. Pod tym pretekstem władze rozpoczęły aresztowania i wkrótce wytoczyły procesy o zdradę stanu kilkudziesięciu politykom serbskim. Przywódcy Niezależnej Partii Serbskiej, Adam i Valerijan Pribićeviciowie, zostali skazani na 12 lat więzienia. Politycy chorwaccy mimo terroru nie rezygnowali z walki. Z kolei oni wytoczyli proces znanemu historykowi austriackiemu, Friedjungowi, który na łamach „Neue Freie Presse" z 25 marca 1909 r. przedstawił dokumenty, jak okazało się, sfałszowane, na podstawie których oskarżał polityków Koalicji chorwacko-serbskiej o tajne kontakty z rządem belgradzkim. 410 Proces toczył się w Wiedniu w grudniu 1909 r. i skończył się kompromitacją sądów austriackich i autora oskarżenia. Dowody rzeczowe, wykazujące fałszerstwo „dokumentów" przedstawionych przez Friedjunga, przedłożył sądowi Fr. Supilo. Sprawa nabrała rozgłosu europejskiego w dużym stopniu dzięki T. Masarykowi, który w parlamencie wiedeńskim wystąpił z druzgocącą krytyką całokształtu polityki węgierskiej wobec Chorwacji-Slawonii, a zwłaszcza wobec działaczy Koalicji chorwacko-serbskiej. Pod presją opinii europejskiej rząd węgierski zmuszony był odwołać ze stanowiska bana P. Raucha, rzecznika represji wobec Chorwatów i Serbów. Niektórzy politycy Koalicji chorwacko-serbskiej uznali to za zmianę kursu i zachętę do rozmów. Jednakże próby zawarcia kompromisu między Koalicją a kolejnymi banami (Nikola Tomaśić, Slavko Cuvaj i Nikola Skerlec) nie dawały żadnych pozytywnych rezultatów. Tej polityki kompromisów nie akceptował Fr. Supilo, który wycofał się z kierownictwa Koalicją, a wkrótce i z jej szeregów. Spotkało się to z entuzjazmem młodzieży, która coraz bardziej włączała się w życie polityczne kraju, odrzucając kompromisy z rządem węgierskim. Młodzież organizowała strajki szkolne i przechodziła do akcji terrory-stycznej. Dwukrotne zamachy na życie banów Cuvaja i Skerleca były najlepszym wyrazem nastrojów wśród młodego pokolenia. Występowało ono szczególnie ostro przeciwko frankowcom jako zwolennikom utrzymania Chorwacji w ramach monarchii i przeciwnikom idei jugosłowiańskiej. TRIALIZM Trializm był jedną z bliżej nie sprecyzowanych koncepcji rozwiązania kryzysu politycznego monarchii, a problemu jugosłowiańskiego w szczególności. Wysuwały ją koła polityczne i wojskowe wiedeńskie, zbliżone do arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, następcy tronu. Według tych koncepcji miała powstać w miejsce dualistycznej monarchia trialistyczna, przy czym jej trzecią część mieli tworzyć Jugosłowianie. Taką koncepcję popierali w Chorwacji frankowcy i pewne grupy klerykalne, czyli ci politycy chorwaccy, którzy odmawiali Serbom praw narodowych i pragnęli utworzenia Wielkiej Chorwacji w ramach monarchii habsburskiej. W rzeczywistości trializm wymierzony był przeciw Węgrom, podważał ich dotychczasową od 1867 r. pozycję w monarchii, ale z drugiej strony propozycja rozwiązania sprawy chorwackiej i serbskiej w myśl interesów kół imperialistycznych Wiednia musiała wywołać sprzeciw tych polityków chorwackich i serbskich, którzy po dotychczasowych doświadczeniach nie mieli już zaufania ani do Wiednia, ani do Budapesztu i jedyną alternatywę rozwiązania sprawy chorwacko--serbskiej w monarchii widzieli w idei jugosłowiańskiej. Koncepcja trialistyczna pogłębiła tylko wewnętrzny konflikt w społecznościach chorwackiej i serbskiej w monarchii, a w szczególności między franko wcami a młodą generacją. 411 W WOJWODINIE Wojwodina straciła już swą dawną pozycję. Powiązana gospodarczo i administracyjnie z Węgrami, siłą faktu ulegała presji węgierskiego życia. Liberałowie reprezentowali konserwatywne kręgi społeczeństwa i w sprawach serbsko-węgierskich zajmowali stanowisko umiarkowane. Socjaldemokraci nie wytworzyli własnej, serbskiej partii, lecz działali w ramach węgierskiej socjaldemokracji. Ich przywódcą był Krsta Iskruljev. Jedynie radykałowie, powiązani z Belgradem, podtrzymywali tendencje anty węgierskie i jugosłowiańskie. W walce z rządem węgierskim wchodzili w porozumienia z przedstawicielami innych narodowości niemadziarskich na Węgrzech. Ale i oni, podobnie jak Chorwaci, wiązali wielkie nadzieje z węgierskim ruchem niepodległościowym, współpracowali z nim aż do momentu rozczarowania. Ich przywódcą w omawianym okresie był Jaśa Tomić. Węgierski ruch niepodległościowy, kiedy doszedł do władzy i zawarł kompromis z Wiedniem, przeforsował w 1907 r. ustawę językową, na której mocy język węgierski wprowadzono także do szkół wyznaniowych. W ten sposób madziaryzacja wdzierała się do tych jedynych instytucji serbskich, które dotychczas były ostoją narodowego, życia. Co więcej, w 1912 r. władze węgierskie zniosły serbską autonomię kościelno-szkolną. W tych warunkach przestała istnieć jakakolwiek wspólna platforma między Serbami z Wojwodiny a rządem węgierskim hr. Istvana Tiszy. BOŚNIA I HERCEGOWINA PRZED ZAMACHEM SARAJEWSKIM Po śmierci Kallaya nowym ministrem, któremu podlegały sprawy Bośni i Hercegowiny, został hr. Stefan Burian. Wystąpił on z nową polityką wobec okupowanych krajów, która polegała na koncesjach dla serbskiej burżuazji i muzułmańskich bejów. Kościół prawosławny i muzułmański uzyskały znaczne uprawnienia. Oczywiście nadal faworyzowany był Kościół katolicki. Władze austriackie zbudowały 1684 km linii kolejowych, rozbudowały przemysł drzewny (w 1913 r. dostarczał on 25% całego wywozu Bośni i Hercegowiny), otwierały kopalnie węgla, soli, manganu i budowały huty żelaza. Ale te same władze nie potrafiły rozwiązać problemu chłopskiego. W kraju istniała stale jeszcze znaczna warstwa chłopów zależnych, którzy nie mieli środków na wykupienie się spod władzy obszarnika, dozwolone ustawą. Stąd też częste bunty chłopów, tłumione przez wojsko. Po aneksji cesarz oktrojował 17 lutego 1910 r. konstytucję dla obu krajów. Przewidywała ona zwołanie saboru bośniackiego, który jednakże miał mieć tylko prawo zgłaszania wniosków i wyrażania własnych opinii. Na 92 członków saboru 25 pochodziło z nominacji. Mianowany był także przewodniczący saboru i jego zastępca. Ordynacja wyborcza tak była spreparowana, że chłopi praktycznie nie mieli do saboru dostępu. Poza saborem została też młodzież, gdyż prawo wyborcze przysługiwało dopiero po ukończeniu 24 lat. 412 W administracji zatrudnieni byli urzędnicy, głównie spoza terenów Bośni i Hercegowiny. , Miejscowi tylko w 26% zajmowali niższe stanowiska w administracji ' kraju, w tym prawosławni zaledwie w 3%, a muzułmanie w 5%. Całkowicie poza nawiasem życia politycznego, to znaczy w administracji i w instytucjach prawnopublicznych, pozostawali robotnicy. Ich liczba znacznie wzrosła w porównaniu z okresem poprzednim, a to : w następstwie rozwoju przemysłu, o czym była wzmianka. Jednakże robotników Bośni stać było na to, aby w 1906 r. zorganizować strajk w Sarajewie. Z końcem 1909 r. odbył się w Sarajewie zjazd socjaldemokratów Bośni i Hercegowiny. Byli oni w powiązaniu z socjaldemokratami innych krajów jugosłowiańskich. Ich reprezentanci brali udział f w zjeździe socjaldemokratów w Belgradzie w 1910 r. Organem bośniackich socjaldemokratów był „Glas slobode". MŁODA BOŚNIA (MLADA BOSNA) Mlada Bosna tworzyła cząstkę tego wielkiego ruchu młodzieżowego l (Omladiny), który od początku XX w. ogarnął wszystkie kraje południowosłowiańskie od Słowenii do Macedonii. Omladina nie była jednolitą fi- organizacją, nie posiadała jednego kierownictwa, które łączyłoby wszystkie grupy i nimi dysponowało. W rzeczywistości były to rewolucyjne grupy młodzieżowe, 'odrębne dla Chorwacji, Dalmacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny, Serbii, Czarnogóry i Macedonii. Istniała nawet Omladina wśród emigrantów jugosłowiańskich w Ameryce. Wszyscy oni przepojeni byli hasłami rewolucyjnymi i ideologią czerpaną z różnych źródeł: od Czernyszewskiego i rosyjskich narodników, od Proudhona i Mazziniego, a przede wszystkim od rodzimego Svetozara Markovicia. Młodzież przeciwstawiała się tendencjom oportunistycznym starszego pokolenia. Odrzucała szowinizm poszczególnych przywódców politycznych Serbii czy Chorwacji. Była za zjednoczeniem całkowitym i na równych prawach. Najbliższe jej były koncepcje republikańskiej federacji, głoszone przez socjalistów i takich działaczy, jak Słoweniec Cankar, Chorwat Supilo, Serb Jovan Skerlić (na pogrzebie Skerlicia wieniec niósł Gavrilo Princip na parę tygodni przed zamachem sarajewskim). Taktyka indywidualnego terroru i wspólny cel — zniszczyć monarchię habsburską jako ekspozyturę niemieckiego imperializmu oraz system narodowego i społecznego ucisku, łączyły młodych rewolucjonistów i odróżniały ich od starszego pokolenia. Taką organizacją była Mlada Bosna, wyróżniająca się bojowością wśród innych grup Omladiny. Od 1910 do 1914 r. młodzi rewolucjoniści, w tym szczególnie bośniaccy, dokonali całego szeregu^amachów na poszczególnych dostojników monarchii' habsburskiej. W maju 1910 r. próba zamachu na cesarza Franciszka Józefa z okazji jego wizyty w Bośni, 15 czerwca zamach na komendanta Bośni i Hercegowiny, generała M. Vareśanina; dokonał go student hercegowiński Bogdan Żerajić, który rzucił na generała 5 bomb i skończył samobójstwem. Student bośniacki Luka Jukić strzelał 8 czerwca 1912 r. do bana chorwackiego Slavka Cuvaja, 413 31 października tegoż roku student zagrzebski Ivan Planiśćak ponownie i także bezskutecznie próbował zamachu na tego samego chorwackiego dostojnika państwowego. 18 sierpnia 1913 r. Stjepan Dojćić, przedstawiciel Omladiny z Ameryki, ranił w zamachu bana Skerleca. W maju 1914 r. student zagrzebski Jakov Śefer zginął w czasie próby zamachu w Narodowym Teatrze w Zagrzebiu na arcyksięcia Salwatora i bana Skerleca. Po wojnach bałkańskich jeszcze wzrosło napięcie w szeregach Mladej Bośni. Ożywiły się również kontakty między młodzieżą Bośni i stolicą Serbii, a także i między wszystkimi ośrodkami Omladiny w krajach podległych Austro-Węgrom. W styczniu 1913 r. na łamach słoweńskiego czasopisma „Preporod" ukazała się pieśń bośniacka przeznaczona dla młodzieży słoweńskiej. Jej znamienny refren najlepiej wyraża nastroje i cele Mladej Bośni. Brzmi on w języku oryginalnym: „Ne bojte se druzi; ne bojte se niśt's vama, braćo, mi smo s bosanskih pianina, neretvanskog kraja s vama duśom, srcem i pogubnim strjelom — radom Perunovim — mi smo. 414 Naprjed samo smijelo, na skupno nam djelo — u veliku borbu za Jugoslaviju". (Nie bójcie się, przyjaciele, nie bójcie się nic! Z wami, bracia, jesteśmy my z bośniackich gór, kraju nad Neretwą; z wami duszą, sercem i śmiertelną strzałą Peruna. Naprzód śmiało o wspólny cel — o wielką walkę za Jugosławię!) ZAMACH W SARAJEWIE Rząd wiedeński, zaniepokojony wzmożoną aktywnością Omladiny, zaprowadził w Bośni stan wyjątkowy i zarządził manewry armii na czerwiec 1914 r. Szczególnego znaczenia nabierał fakt, że w tej demonstracji siły monarchii zapowiedział osobisty udział następca tronu austriackiego, arcyksiążę Franciszek Ferdynand. Mlada Bosna postanowiła na swój sposób odpowiedzieć również demonstracją siły. Zorganizowano spisek i zaplanowano zamach. Do ścisłej grupy zamachowców weszli: Danilo Ilić, Nedeljko Ćabrinović, Gavrilo Princip, Muhamed Mehmedbasić, Trifko Grabeż, Vasa Ćubrilović, Cvetko Popović i inni, wszyscy Bośniacy, poddani austriaccy, studenci, uczniowie i robotnicy. Zamachu dokonano 28 czerwca 1914 r. w Sarajewie. Na powóz, którym przejeżdżał arcyksiążę Franciszek Ferdynand z małżonką, księżną Zofią, pierwszy rzucił bombę Nedeljko Ćabrinović. Para książęca na razie ocalała, ale w chwilę później została śmiertelnie ugodzona kulami z pistoletu, które oddał Gavrilo Princip. Forma walki, jaką zademonstrowali młodzi Bośniacy, nie była czymś nowym. Ale zabójstwo następcy tronu starej monarchii habsburskiej pociągnęło za sobą lawinę wydarzeń. Nie tylko w stosunkach austriacko--jugosłowiańskich, lecz w całym świecie. Wobec podziału świata na dwa wrogie obozy strzały w Sarajewie stały się sygnałem do powszechnej konfrontacji zbrojnej. Na pierwszej linii frontu znalazło się Królestwo Serbskie. Czy było za zamach w Sarajewie odpowiedzialne? IX. JUGOSŁOWIANIE PODCZAS PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ SPRAWA ODPOWIEDZIALNOŚCI RZĄDU SERBSKIEGO ZA ZAMACH W SARAJEWIE Bezpośrednio po zamachu w Sarajewie poseł austro-węgierski w Belgradzie, baron Giesel, raportował do Wiednia: „Zamach stworzył dla nas szczęśliwą moralnie pozycje". Tego samego zdania były wojskowe i polityczne koła wiedeńskie, które od dawna pragnęły zniszczenia Serbii i pogrzebania raz na zawsze idei jugosłowiańskiej. Na posiedzeniu obu rządów Austro-Węgier dnia 7 lipca 1914 r. w Wiedniu postanowiono obarczyć odpowiedzialnością za zamach sarajewski rząd w Belgradzie i — jak radził gen. Potiorek, gubernator Bośni i Hercegowiny — wypowiedzieć Serbii wojnę. Jedynie premier węgierski hr. Istvan Tisza doradzał rozsądek i niespieszenie się z decyzją, przynajmniej dopóty, dopóki nie będą znane dokładnie wyniki śledztwa. Tymczasem wysłany specjalnie do Sarajewa delegat ministerstwa spraw zagranicznych monarchii raportował do Wiednia, że nie ma dowodów na to, aby rząd serbski był zamieszany w zamach. Rzeczywiście rząd serbski, na którego czele stał wybitny mąż stanu Serbii Nikola Paśić, nie tylko że nie pragnął wojny z Austro-Węgrami, lecz robił wszystko, aby tej wojny uniknąć. Serbia po dwóch wojnach bałkańskich była tak wyczerpana militarnie i gospodarczo, że tylko długi spokój mógł regenerować jej siły. Paśić ułatwiał władzom wiedeńskim śledztwo i dostarczał im wyniki dochodzeń serbskich władz śledczych. Stwierdzono więc, że trzej zamachowcy, Princip, Grabeż i Ćabrinović, przebywali na krótko przed zamachem w Belgradzie, gdzie usiłowali zaopatrzyć się w broń. Ale nie mieli pieniędzy na kupno. Dopiero kontakt z Vojislavem Tonkosiciem, Bośniakiem w służbie płk. Apisa, szefa serbskiej służby wywiadowczej i przywódcy organizacji „Zjednoczenie albo Śmierć", dopomógł w nabyciu broni. Sprawa odpowiedzialności płk. Apisa za zamach nie jest całkowicie wyjaśniona. Ale jedno jest pewne, że stosunki między szefem serbskiej służby wywiadowczej a rządem Paśicia były od dawna dalekie od poprawnych, wręcz wrogie, i że rząd serbski nie był informowany o działalności resortu płk. Apisa. WYBUCH WOJNY Rząd wiedeński jednak postanowił być innego zdania. W ultimatum z 23 lipca 1914 r. stwierdzał, że idea zamachu zrodziła się w Belgradzie, 416 że tam oficerowie armii serbskiej zaopatrzyli zamachowców w broń i amunicje, a straż pograniczna ułatwiła im przejście do Bośni. Ultimatum składało się z 10 punktów, których przyjęcie oznaczałoby rezygnację rządu serbskiego z niepodległości państwa. Nie szło więc o odpowiedzialność rządu serbskiego za zamach sarajewski, lecz o realizację z dawna przygotowywanego celu, tj. o zniszczenie państwowości serbskiej. Baron Giesel wręczając notę oświadczył, że jej termin upływa 25 lipca o godzinie 18 i o ile do tego czasu nie otrzyma zadowalającej odpowiedzi, to jest przyjęcia wszystkich punktów ultimatum, opuści wraz z całym personelem poselskim stolicę Serbii. Rząd Paśicia po dramatycznej naradzie postanowił przyjąć upokarzające warunki ultimatum, z wyjątkiem jednego punktu, który mówił o tym, że rząd serbski ma zezwolić na prowadzenie przez czynniki austriackie śledztwa w sprawie zamachu z 28 czerwca na terenie samej Serbii. Rząd belgradzki dodawał jeszcze, że gdyby rząd wiedeński nie był tą odpowiedzią zaspokojony, sprawy sporne można przekazać Międzynarodowemu Sądowi w Hadze. Pasić osobiście doręczył ultimatum baronowi Gieslowi. Ten uznał, że odpowiedź rządu serbskiego jest niewystarczająca, i oświadczył, że natychmiast opuszcza Belgrad. Tego samego wieczoru rząd serbski przeniósł się do Niszu. Zarządzono ewakuację Belgradu. Z datą 28 lipca 1914 r. rząd Austro-Węgier telegraficznie wypowiedział Serbii wojnę. Pasić po przeczytaniu treści telegramu, który mu doręczono podczas obiadu w restauracji w Niszu, wstał od stołu i do zebranych w restauracji gości powiedział: „Austria wypowiedziała nam wojnę. To jest jej koniec. Niech Bóg da nam zwycięstwo". DZIAŁANIA ZBROJNE W PIERWSZYM ETAPIE WOJNY Wypowiedzenie wojny Serbii przez Austro-Węgry dało początek pierwszej wojnie światowej. Dzięki temu działania militarne na froncie serbskim stanowiły tylko margines wielkiego konfliktu mocarstw rozdzielonych na dwa bloki: Państwa Centralne i Koalicja. Serbia znalazła się więc w obozie Koalicji. Pod względem formalnym w chwili wybuchu wojny Serbia związana była sojuszami tylko z Grecją i Czarnogórą. Grecja nie uznała, że nastąpił casus foederis, i obiecała pomoc przeciw Bułgarii, gdyby ta zaatakowała Serbię. Władca Czarnogóry natomiast wyraził bez zastrzeżeń gotowość pospieszenia Serbii na pomoc, ale wojnę Austro-Węgrom wypowiedział dopiero 7 sierpnia po zerwaniu Austro-Węgier z Rosją. Austro-Węgry rzuciły przeciw Serbii trzy armie (5., 6. i 2.), co stanowiło jedną piątą wszystkich sił zbrojnych naddunajskiego mocarstwa. Wojskiem austriackim dowodził wspominany tu już gen. Potiorek. Armia serbska liczyła około 250 tys. żołnierza, źle uzbrojonego, wyczerpanego wojnami bałkańskimi i nie przygotowanego do operacji. Głównodowodzącym wojsk serbskich był ks. Aleksander, który od 24 czerwca sprawował też funkcję regenta, przekazaną mu przez chorego króla Piotra. Funkcję szefa sztabu pełnił generał (wojewoda) Radomir Putnik. 417 Generał Potiorek rozpoczynał wojnę w przekonaniu, że będzie to tylko karna ekspedycja. Wbrew oczekiwaniom nie uderzył wzdłuż Sawy i Dunaju w stronę żyznej doliny nad Morawą, lecz od strony Bośni, prawdopodobnie z obawy przed wybuchem tam powstania. W dniu 12 sierpnia przeprawił się przez Drinę w kierunku na Valjevo. Na wzgórzach Cery doszło do spotkania z wojskami serbskimi. Po czterodniowej bitwie wojska serbskie przy znacznych stratach odniosły zwycięstwo, co pozwoliło nie tylko na wyparcie nieprzyjaciela z granic państwa, ale i na rozpoczęcie ofensywy w Bośni i Śremie. Bitwa na wzgórzach Cery była pierwszym militarnym sukcesem wojsk Koalicji w pierwszej wojnie światowej. Drugą ofensywę rozpoczął Potiorek 8 września. Wojska serbskie •wycofały się ze Śremu i dla skrócenia frontu ewakuowały się też z Belgradu. Potiorek zajął ważny punkt strategiczny, jakim było Valjevo, i wkroczył do Belgradu. W armii serbskiej rozpoczął się kryzys, przede wszystkim z braku amunicji. Ale kiedy przez port w Salonikach nadszedł od Aliantów transport broni i amunicji, wojewoda Putnik przyjął bitwę nad rzeką Kolubarą. Była to największa bitwa, jaką Serbowie stoczyli w pierwszej wojnie światowej. Po parodniowych krwawych walkach wojska serbskie odniosły ponowne zwycięstwo. W jego następstwie gen. Zivojin Misie, zastępca Putnika, rozpoczął kontrofensywę, przełamał front Potiorka, wyzwolił 15 grudnia Belgrad i ponownie oczyścił Serbię od wojsk nieprzyjacielskich. Generał Potiorek, który za uprzednie zajęcie Belgradu otrzymał wysokie odznaczenie cesarskie, teraz został zdymisjonowany. Wojska austriackie po znacznych stratach musiały z konieczności przejść do taktyki pozycyjnej, tym bardziej że 418 trzeba było główne siły skoncentrować na froncie rosyjskim. Serbowie po kilku miesiącach walk stracili ponad połowę swoich sił zbrojnych powołanych pod broń w chwili wybuchu wojny. Do jesieni 1915 r. na froncie serbskim panował względny spokój. Ale pojawił się drugi groźny nieprzyjaciel w postaci głodu i epidemii tyfusu. Oblicza się, że około 150 tys. ludzi zmarło z wycieńczenia i chorób, których nie było ani czym, ani komu leczyć. W całej ówczesnej Serbii było zaledwie 200 lekarzy. W obliczu poważnej sytuacji ustały konflikty polityczne. Do porozumienia doszło nawet między Paśiciem a płk. Apisem. W grudniu 1914 r. utworzono rząd koalicyjny, któremu przewodniczył nadal Nikola Paśić. Poza rządem pozostawała Partia Socjaldemokratyczna, która już 25 lipca 1914 r. ogłosiła antywojenną deklarację i przy jej zasadach trwała. Dnia 7 grudnia koalicyjny rząd serbski wydał w Niszu deklarację, w której wyrażał, że celem wojny jest „wyzwolenie i zjednoczenie wszystkich dotąd nie wyzwolonych braci Serbów, Chorwatów i Słoweńców". Była to pierwsza oficjalna, rządowa deklaracja, określająca w sposób jednoznaczny cele i politykę Serbii po wybuchu wojny. SYTUACJA WŚRÓD CHORWATÓW I SŁOWEŃCÓW Tymczasem poza kordonem, pod panowaniem austriackim, w kręgach tamtejszych polityków jugosłowiańskich cele wojny nie rysowały się tak jednoznacznie. Propaganda austriacka odniosła znaczne sukcesy, potrafiła przede wszystkim wywołać we wszystkich podległych Austro--Węgrom krajach silne nastroje antyserbskie, co gorsza — manifestowane publicznie przez uznawane osobistości polityczne. Wśród Chorwatów będą to nadal frankowcy, którzy z nienawiści do Serbów uczynili swój program polityczny. Ale i w Słowenii najsilniejsza partia polityczna, jaką była Słoweńska Partia Ludowa, kierowana przez Śusterćicia, zajęła zdecydowanie antyserbskie stanowisko. Jej organ „Slovenec" publikował niewybredne w formie i treści hasła antyserbskie. Już w dniu zamachu sarajewskiego rozpoczęły się walki bratobójcze, których ofiarą padali działacze serbscy. Wszystko to naturalnie było systematycznie podsycane przez administrację austriacką. Zresztą władze wiedeńskie zastosowały wobec ludności, szczególnie jednak serbskiej, wszystkie możliwe środki terroru, jak więzienia, obozy koncentracyjne, przesiedlenia, nie mówiąc już o likwidacji organizacji, szkół, a nawet zakazie używania cyrylicy. Tragedię wzmagał jeszcze fakt, że w armii Potiorka, a zwłaszcza w niektórych jej korpusach, walczyło około 20 — 25% Serbów z Bośni, Hercegowiny, Chorwacji i Dalmacji, a liczba Chorwatów dochodziła w tych jednostkach do 50%. Byli to przeważnie nieuświadomieni chłopi, zniewoleni przez władze austriackie. Niedobrze również układały się stosunki w Macedonii, gdzie stale jeszcze od wojen bałkańskich trwał reżim wojskowy. Już mobilizacja na tych terenach przysporzyła władzom serbskim znacznych kłopotów. Później dezercje Macedończyków z wojska, a nawet organizowanie się czet przeciw władzom serbskim wzmagały chaos w tym kraju. 419 Uaktywniła się także dawna VMRO. Za kulisami tej akcji stały bułgarskie koła wojskowe. Jednakże i w tych warunkach idea jedności jugosłowiańskiej znalazła gorących wielbicieli, którzy postanowili wyrwać się spod presji i ucisku Wiednia i Budapesztu i stworzyć na Zachodzie ośrodek polityczny o charakterze dyspozycyjnym w stosunku do własnych społeczności. Byli to wypróbowani zwolennicy idei jugosłowiańskiej, jak Ante Trumbić, Frano Supilo, Ivan Meśtrović, B. Vośnjak i inni, wszyscy z Austro-- Węgier. Zawiązali oni Komitet Jugosłowiański (Jugoslovenski odbor), który już w grudniu 1914 r. zaczai swą działalność najpierw w Rzymie, a później w Londynie. Celem Komitetu było paraliżowanie propagandy austriackiej, zwalczanie w obozie Koalicji sympatii proaustriackich i działanie wespół z politykami serbskimi nad realizacją idei jugosłowiańskiej. Współpracowała też z nim emigracja jugosłowiańska w Ameryce. Przewodniczącym z siedzibą w Londynie był A. Trumbić, a spiritus movens organizacji — Fr. Supilo. konsekwentny zwolennik zjednoczenia na zasadzie federacji. PAKT LONDYŃSKI Drugi rok wojny nie przyniósł rozstrzygnięć na frontach europejskich. Państwa Centralne mogły jednak odnotować znaczne sukcesy, przede wszystkim na froncie wschodnim przeciw Rosji. W interesie Koalicji leżało rozciągnięcie teatru wojennego przez pozyskanie Włoch i Bułgarii, dwóch państw dotychczas neutralnych, choć znajdujących się w orbicie wpływów Państw Centralnych. Włochy były związane sojuszem z Niemcami i Austro-Węgrami, Bułgaria od wojen bałkańskich coraz bardziej poddawała się wpływom niemieckim. Lecz pozyskanie tych państw dla Koalicji równało się spełnieniu ich żądań terytorialnych kosztem obszaru jugosłowiańskiego. I tak dla pozyskania Włoch podpisano w Londynie 26 kwietnia 1915 r. pakt, ściślej tajny układ, według którego mocarstwa Koalicji przyrzekały Włochom następujące terytoria: Triest, Gorycję, Gradyskę, Istrię z wyspami kwarnerskimi, następnie znaczną część Dalmacji bez Splitu i Dubrownika oraz większość wysp dalmatyńskich. Mimo że układ londyński pozostawał tajny (ogłosił go dopiero rewolucyjny rząd rosyjski w 1917 r.) politycy jugosłowiańscy wiedzieli o jego istnieniu i starali się przeciwdziałać. Czynił to przede wszystkim Komitet w Londynie przez składanie mocarstwom memoriałów w sprawie przyłączenia do przyszłej zjednoczonej Jugosławii całej Dalmacji, Istrii z Triestem i Gorycji. W przyszłości układ londyński wywoła wiele rozgoryczenia w obozie jugosłowiańskim, na razie jednak stał się podstawą wejścia Włoch do wojny przeciw Państwom Centralnym. UKŁAD PAŃSTW CENTRALNYCH Z BUŁGARIĄ Licytacja między Koalicją a Państwami Centralnymi o Bułgarię zakończyła się zwycięstwem tych ostatnich. Koalicja, jeśli chodzi o obszar 420 wchodzący w skład państwa serbskiego, obiecywała rządowi bułgarskiemu skłonić rząd serbski do ustępstw terytorialnych w Macedonii. Początkowo mówiono o linii Wardaru, później o całej strefie bezspornej w Macedonii, którą kosztem Serbii chciano oddać Bułgarii. Rząd Paśicia, liczący się z opinią społeczną, nie mógł pójść na tak dalekie ustępstwa, tym bardziej że rząd bułgarski żądał już, nie czekając na koniec wojny, obsadzenia wymienionej strefy Macedonii. Państwom Centralnym łatwiej było ofiarowywać Bułgarii znacznie więcej, niż mogła obiecać Koalicja. Za cenę całej Macedonii i części Starej Serbii król i rząd bułgarski weszli do wojny po stronie Państw Centralnych. Dla operacji wojskowych Serbii było to wydarzenie szczególnie groźne. Wojska bułgarskie bowiem mogły przeciąć w Macedonii jedyne drogi komunikacji, jakimi dysponowała Serbia w kierunku na Saloniki, a więc przeszkodzić w kontaktach z państwami Koalicji. Stąd wojskowe koła serbskie (w tym i płk Apis) domagały się wojny prewencyjnej z Bułgarią, na co stanowczo nie zgodził się rząd Paśicia. ZAŁAMANIE SIĘ OBRONY. KLĘSKA SERBII Z końcem września 1915 r. mocarstwa centralne były już gotowe do nowej ofensywy przeciw Serbii. Tym razem do walki z Serbami stanęły trzy armie: 11. armia niemiecka, 3. austro-węgierska i 1. bułgarska. Dowodził niemiecki generał Mackensen, zwycięzca spod Gorlic. 421 Ofensywa zaczęła się 6 października przeprawą przez Dunaj w kierunku doliny Morawy. Oblężony Belgrad musiał się poddać. Wojska serbskie wycofywały się w kierunku na Kosowo. Tymczasem w nocy z 13 na 14 października uderzyli Bułgarzy bez wypowiedzenia wojny. Armia serbska dostała się w kleszcze. Bułgarzy w Macedonii odcinali drogę na Saloniki, gdzie stacjonowały wojska alianckie, niezdolne jednak do przedarcia się na północ i pospieszenia Serbom z pomocą. W listopadzie Mackensen rozpoczął nowe uderzenie w kierunku na sandżak, co groziło okrążeniem armii serbskiej. W tych warunkach sztab serbski podjął decyzję ewakuacji przez Albanię i Czarnogórę w kierunku Adriatyku. Tak rozpoczęła się serbska golgota w górach Albanii. W czasie mroźnej zimy i śnieżnej zawieruchy armia serbska przedzierała się przez dzikie, niedostępne góry albańskie, nie rozbita przez nieprzyjaciela, ale zdziesiątkowana chorobami, głodem i zimnem. Wraz z nią opuszczał Serbię cały świat polityczny i intelektualny kraju. Ewakuował się rząd ze wszystkimi archiwami i urządzeniami ministerialnymi. Za armią wlokła się 200-tysięczna rzesza ludności cywilnej, kobiety, dzieci, z całym dobytkiem i żywym inwentarzem. Wszystko to dziesiątkowały choroby, głód i dokuczliwe zimno. Ciężko chorego króla Piotra nieśli na noszach żołnierze, płachtami osłaniali kobiety i dzieci przed mroźnym wiatrem. Około 15 tys. dzieci zginęło wówczas w górach albańskich. Tragiczny exodus przypominał niejedną podobną kartę w dziejach tego narodu, kiedy podczas najazdów tureckich przemieszczały się dziesiątki tysięcy rodzin z całym swoim mieniem i dobytkiem. W takich warunkach przedarł się ten tragiczny pochód do wybrzeży Adriatyku, a stamtąd statkami Aliantów na wyspę Korfu. Ponad 400 tys. żołnierzy liczyła armia serbska w chwili, kiedy zaczynała się ofensywa Mackensena. Z końcem listopada, przed rozpoczęciem ewakuacji, liczyła już tylko 300 tys. W czasie przeprawy w grudniu i styczniu jej stan wynosił 220 tys. Na wyspę Korfu dotarło niewiele ponad 100 tys., z czego zmarło tam jeszcze z chorób i wycieńczenia około 5000. Śmiertelność wśród cywilnych uciekinierów była jeszcze większa. Oblicza się, że około 140 tys. osób cywilnych zginęło w czasie przeprawy. KLĘSKA CZARNOGÓRY Tragiczne losy Serbii podzieliła również Czarnogóra. Przeciwko 50-tysięcznej armii króla Mikołaja wojska austro-węgierskie rozpoczęły ofensywę z końcem października 1915 r. Atak lądowy wspierała flota od strony morza. Kraj pozbawiony był środków do utrzymania, a wojsko należytego sprzętu i broni. Mimo to wojsko czarnogórskie dowodzone przez serbskiego pułkownika Pesicia dzielnie odpierało ataki nieprzyjaciela. Dopiero ofensywa zaczęta 5 stycznia 1916 r. i decydująca bitwa pod Mojkovcem położyła kres oporowi armii Czarnogórskiej. Król Mikołaj próbował zawrzeć separatystyczny pokój z Austro-Węgrami. W tej sprawie wysłał telegram do Franciszka Józefa. Ale Wiedeń 422 żądał bezwarunkowej kapitulacji i wydania wojsk serbskich, które przez obszar Czarnogóry wycofywały się do Albanii. Na takich warunkach Czarnogóra kapitulować nie chciała. Wznowiono więc działania wojenne, które choć bez znaczenia militarnego, przyczyniły się w znacznym stopniu do spokojnego przeprowadzenia ewakuacji serbskiej. Dnia 13 stycznia padła stolica kraju. Król Mikołaj i premier rządu Lazar Mijusković opuścili kraj, udając się przez Albanię do Włoch, a stamtąd do Francji. Armia czarnogórska nie wycofała się jak serbska. Pozostała w kraju i za zgodą Aliantów kapitulowała 21 stycznia 1916 r. Germanofilscy synowie króla Mikołaja próbowali pośredniczyć między społeczeństwem a okupantem. Jednakże nic już nie zdołało uratować Królestwa Czarnogóry. W styczniu 1916 r. przestało ono istnieć de facto, chociaż de iure istniało jeszcze do 1918 r. Król Mikołaj nie miał już więcej wrócić do kraju. Zmarł we Francji w 1921 r. NA DRODZE DO ZJEDNOCZENIA. NA EMIGRACJI Na wyspie Korfu, z dala od nieprzyjaciela, tworzył się nowy ośrodek serbskiego oporu. Przede wszystkim poddano reorganizacji armię. Z ocalałych żołnierzy utworzono sześć dywizji piechoty i jedną dywizję kawalerii. Książę Aleksander jako regent dokonał też znacznych zmian w sztabie armii. Usunął starych generałów, którzy prowadzili zwycięską kampanię w 1914 r. i przeprowadzili nierozbitą armię przez góry albańskie, i na ich miejsce mianował nowych dowódców, młodszych rangą i wiekiem, dobranych przede wszystkim według kryterium wierności dla dynastii. Ofiarą czystki padł także płk Apis i jego organizacja „Czarna Ręka''. Pod fałszywym oskarżeniem postawiono płk. Apisa i jego grupę pod sąd w tak zwanym procesie salonickim i skazano na karę śmierci. Mimo interwencji z różnych stron wyrok wykonano 26 czerwca 1917 r. Warto zaznaczyć, że w tym czasie żył jeszcze w więzieniu austriackim Gayrilo Princip. Zmarł w więzieniu w Teresinie w kwietniu 1918 r. Zreorganizowaną armię wysłano na front salonicki, gdzie walczyły jednostki francuskie, angielskie, rosyjskie i włoskie. We wrześniu 1916 r. podjęto ofensywę, która jednakże załamała się. Front ustabilizował się na długo. Następną ofensywę podjęto dopiero w 1918 r. Tak więc pod względem militarnym sprawa serbska związana została z losami wojny światowej i uzależniona od jej wyników. W wojsku serbskim walczyli także ochotnicy spoza Serbii. Byli to głównie członkowie Omladmy z terytoriów austro-węgierskich i ochotnicy z emigracji jugosłowiańskiej w Ameryce. Ale oprócz tego w Rosji z dezerterów jugosłowiańskich z armii austro-węgierskiej zorganizowano nowe siły zbrojne. Na wiosnę 1916 r. utworzono w Odessie 1. ochotniczą dywizję jugosłowiańską, którą wysłano na front bułgarski do Dobrudży. Tam poniosła ona wielkie straty i uległa rozproszeniu. Wkrótce utworzono na terenach Rosji 2. dywizję ochotniczą jugosłowiańską. Po stronie Koalicji nie zabrakło więc żołnierzy jugosłowiańskich z terenów Austro-Węgier. 423 Niezależnie od działań militarnych toczyła się walka polityczna. Jej celem nadrzędnym było wyzwolenie i zjednoczenie krajów południowosłowiańskich. Lecz walka komplikowała się. Wyzwolenie uzależnione było od rozstrzygnięć militarnych na frontach światowych, ale zjednoczenie nadto jeszcze od tego, co zwycięskie mocarstwa Koalicji zechcą uczynić z monarchią austro-węgierską. Bez politycznego rozbicia monarchii austro-węgierskiej nie mogło być mowy o zjednoczeniu. Właśnie ta sprawa dostarczała wiele kłopotów jugosłowiańskim czynnikom politycznym. Po wybuchu Rewolucji Październikowej w 1917 r. sytuacja dla planów jugosłowiańskich zaczęła układać się niezbyt pomyślnie. Rząd Paśicia po wycofaniu się Rosji z wojny stracił oparcie i polityczne, i finansowe, na jakie mógł liczyć w Petrogradzie. Mocarstwa zachodnie bynajmniej nie zamierzały zniszczyć Austro-Węgier, zwłaszcza po wybuchu rewolucji w Rosji. W słynnych 14 punktach Wilsona, prezydenta Stanów Zjednoczonych, nie było wzmianki o zniszczeniu Austro-Węgier jako państwa. Co więcej, w obozie Koalicji zaczęto rozważać możliwość pokoju separatystycznego z Austro-Węgrami. Oprócz tego realizacja idei jugosłowiańskiej zależała także i od samych Jugosłowian, którzy bynajmniej nie byli w tej sprawie jednolici. Między rządem Paśicia na Korfu a Komitetem Jugosłowiańskim w Londynie istniały różnice co do sposobu zjednoczenia i samego oblicza przyszłej Jugosławii. Rząd Paśicia, który po zmianach na Korfu składał się teraz wyłącznie z przedstawicieli Partii Radykalnej, bronił pozycji wielkoserbskiej, a więc centralistycznej. Komitet londyński natomiast, składający się z polityków jugosłowiańskich z Austro-Węgier, stał na stanowisku całkowitego równouprawnienia wszystkich narodów jugosłowiańskich, a więc centralizmowi Paśicia i regenta Aleksandra przeciwstawiał federalizm. Jednakże pod presją wydarzeń międzynarodowych, a także i rozwoju sytuacji na okupowanych terenach doszło do długich, trwających kilka tygodni rozmów między oboma emigracyjnymi ośrodkami politycznymi, których wynikiem było podpisanie 20 lipca 1917 r. tak zwanej Deklaracji na Korfu. Postanawiała ona, że wspólnym celem jest zjednoczenie wszystkich Jugosłowian w jednym, niezależnym Królestwie pod dynastią Karadziordziewiczów. Co do równouprawnienia narodów jugosłowiańskich, zadowolono się kompromisowym uogólnieniem, mówiąc o jednym, trójimiennym (serbsko-chorwacko-słoweńskim) narodzie. Niezależnie od jej niedostatków Deklaracja w stosunku do stron zewnętrznych określała wyraźnie wspólny cel Jugosłowian, to jest utworzenie zjednoczonego królestwa, obejmującego swym obszarem także i ziemie znajdujące się pod władzą Habsburgów. To na razie wystarczało. Reszta zależała od rozwoju wydarzeń międzynarodowych i — czego nie można było lekceważyć — od stanowiska społeczeństw i polityków krajowych. Deklarację na Korfu poparł wkrótce Komitet czarnogórski, utworzony w marcu 1917 r. w Paryżu pod przewodnictwem A. Radovicia. 424 ROZWÓJ WYDARZEŃ POD OKUPACJĄ I POD PANOWANIEM HABSBURGÓW W okupowanej Serbii życie polityczne zamarło. część działaczy politycznych przedostała się za granicę, a ci, co pozostali w kraju, zostali zmuszeni do milczenia. Początkowo Wiedeń w ogóle nie wiedział, co począć z podbitym krajem. Koła wojskowe z Franzem Conradem von Hotzendorfem były za wcieleniem do monarchii. Węgrzy natomiast, z premierem Tiszą na czele, sprzeciwili się takiemu rozwiązaniu, bo wzmocniłoby to jeszcze element słowiański w państwie. Wreszcie postanowiono podzielić Serbię na dwie strefy okupacyjne: austro-węgierską i bułgarską. Granicą między nimi była rzeka Morawa. Cały kraj poddany był terrorowi. Około 150 tys. osób zostało osadzonych w więzieniach i w utworzonych specjalnie obozach koncentracyjnych. Nie mniejszy był terror polityczny pod okupacją bułgarską. Ten sam los spotkał Czarnogórę, gdzie władze okupacyjne zaprowadziły również reżim wojskowy. Masowe aresztowania dotknęły także ludność serbską pod panowaniem habsburskim. Szczególnie w Bośni i Hercegowinie, a także w Wojwodinie i Dalmacji, słowem wszędzie, gdzie żyła ludność serbska. Dla usprawnienia terroru powołano specjalny organ policyjny — Schutz-korps. Oblicza się, że w obozach koncentracyjnych w jednej tylko Bośni zginęło około 10 tys. ludzi. W obozie w Doboju od grudnia 1915 r. do lipca 1917 r. więziono 16673 mężczyzn i 16996 kobiet. W kwietniu 1916 r. rozpoczął się w Banja Luce proces 156 bośniackich działaczy społecznych i kulturalnych, w tym 7 posłów, 24 profesorów i nauczycieli, 21 duchownych prawosławnych, 8 studentów, wszystkich narodowości serbskiej. Wydano 16 wyroków śmierci, ale do wykonania wyroku nie doszło, ponieważ cesarz Karol, który po śmierci Franciszka Józefa przejął berło Habsburgów, ogłosił amnestię. W Dalmacji prześladowani byli nie tylko Serbowie, ale i Chorwaci. Już w pierwszych dniach wojny aresztowano setki działaczy politycznych i kulturalnych. Sądy doraźne wydały wówczas 50 wyroków śmierci. Na terenach wchodzących w skład Korony Węgierskiej prześladowania nie były tak masowe jak w Bośni i Dalmacji. W Wojwodinie jednakże sytuacja uległa pogorszeniu po nieudanym ataku wojsk serbskich w 1914 r. Tysiące ludzi osadzono w obozach koncentracyjnych. W Słowenii, gdzie najsilniejsze były nastroje proaustriackie, aresztowania nie były masowe, ale i tam osadzano w więzieniach działaczy lewicowych i młodzież z Omladiny. OPÓR LUDNOŚCI Pod koniec 1916 r. w całej monarchii pogorszyła się znacznie sytuacja gospodarcza, a w konsekwencji przyszło uaktywnienie się dotkniętych głodem mas ludowych. Wybuch Rewolucji Październikowej w Rosji otworzył nowy okres w dziejach wojny także i w krajach jugosłowiańskich. 425 Z końcem 1917 r. fala strajków objęła różne ośrodki miejskie i przemysłowe: w Bośni, w kopalniach Słowenii, w Lublanie, w Trieście, Mariborze, Zagrzebiu. Zaczęły się bunty żołnierzy, masowe dezercje, pojawiła się w lasach „zielona kadra". W buntach żołnierskich przodowali marynarze z floty adriatyckiej. Już w październiku 1917 r. do Włoch zdezerterował z Śibenika torpedowiec z całą załogą. W lutym 1918 r. w Boce Kotorskiej podniosło bunt 5000 marynarzy. Powstanie zostało krwawo stłumione, ale odtąd admiralicja nie miała już wpływu na swoich podkomendnych (wówczas to naczelnym dowódcą floty austro-węgierskiej został mianowany admirał Miklós Horthy, późniejszy regent Węgier). Od początku 1918 r. organizują się w różnych ośrodkach rady robotnicze. Lecz w szeregach socjalistów wszystkich krajów jugosłowiańskich lewica znalazła się w mniejszości. Prawica socjaldemokratów nie popierała ruchu rad robotniczych. Najbardziej aktywni byli socjaliści Bośni, którzy opowiedzieli się za programem bolszewickim. W Chorwacji lewicowcy nie mieli większego wpływu. W Słowenii w ogóle ich nie było. Nastroje rewolucyjne wzmagali żołnierze powracający z Rosji. Oni to wraz z marynarzami Rijeki, Puli, Śibeniku, Boki Kotorskiej będą stanowili najbardziej rewolucyjny element. Największe nasilenie ruchu rewolucyjnego wystąpi w ostatnich miesiącach wojny. DEKLARACJA MAJOWA Do tego czasu wykrystalizowały się koncepcje polityczne, które miały otworzyć drogę do zjednoczenia. Terror, głód, widmo rewolucji społecznej i coraz wyraźniejsze oznaki rozpadu monarchii zmusiły burżuazyjnych polityków jugosłowiańskich do konsolidacji i wyrażenia publicznie swego stanowiska co do przyszłości narodów jugosłowiańskich. Zaczęło się w Wiedniu 1917 r., kiedy to posłowie jugosłowiańscy do austriackiej Rady Państwa zawiązali Klub Jugosłowiański i dnia 30 maja wyrazili po raz pierwszy myśl, aby wszyscy Słoweńcy, Chorwaci i Serbowie z monarchii zostali zjednoczeni w jednym państwie pod dynastią habsburską. Była to tak zwana Deklaracja Majowa, która wprawdzie wyprzedziła w czasie Deklarację na Korfu, ale sprawę zjednoczenia zawężała tylko do ram monarchii. Z początkiem lipca poparł Deklarację w saborze chorwackim Ante Pavelić imieniem Starćeviciowej Partii Prawa (nie frankowców), co oznaczało, że partia, znana dotychczas z programu wielkochorwackiego i antyserbskiego, wycofała się ze swego stanowiska. Koalicja, najsilniejsza partia Chorwacji-Slawonii, nadal trwała przy taktyce oportunistycznej, bojąc się intryg frankowców i zaprowadzenia stanu wojennego w kraju. Ale z partii (Koalicji) wystąpili dwaj najwybitniejsi działacze serbscy: S. Budisavljević i V. Pribićević, i w imieniu Serbów z Chorwacji-Slawonii poparli Deklarację Majową. Dnia 13 lipca S. Budisavljević odczytał w saborze chorwackim proklamację, która wzywała, aby „wszystkie kraje monarchii, w których żyją Słoweńcy, Chorwaci i Serbowie, zjednoczyły się na zasadzie prawa historycznego i prawa narodów do samostanowienia w jeden niepodległy 426 i niezależny twór państwowy". Proklamacja Budisavljevicia szła więc nieco dalej niż Deklaracja Majowa. Wkrótce do Deklaracji Majowej przyłączyła się Serbska Partia Radykalna i poparli ją także posłowie saborów dalmatyńskiego i istrijskiego. Deklarację Majową powitali z radością członkowie Komitetu Jugosłowiańskiego w Londynie, a część polityków krajowych, jak przede wszystkim Budisavljević i Pribićević, poparła z kolei Deklarację na Korfu. W ten sposób tworzyła się wąska kładka, która wyprowadzała koncepcję jugosłowiańską poza granice monarchii. KOMITETY NARODOWE Dalszym krokiem naprzód było tworzenie komitetów narodowych, które przyjmowały na siebie inicjatywę w imieniu własnych społeczeństw. Pod koniec marca 1918 r. grupa polityków chorwackich utworzyła w Zagrzebiu Komitet, do którego weszły następujące partie i organizacje polityczno-społeczne: Partia Prawa Starćevicia, socjaldemokracja, grupy wokół czasopism „Glas" i „Novine", partia ludowa Radicia i grupa Lorkovicia, która zerwała z Koalicją. Poza Komitetem pozostali frankowcy, unioniści (grupa Raucha) i Koalicja. W lipcu tegoż roku utworzyła się w Dalmacji Organizacja Serbów, Chorwatów i Słoweńców. Podobne organizacje ukonstytuowały się na chorwackim Przymorzu i w Istrii. W Słowenii w połowie sierpnia Słoweńska Partia Ludowa, Liberalna Partia i Jugosłowiańska Partia Socjaldemokratyczna, a więc wszystkie liczące się partie polityczne Słowenii, utworzyły pod przewodnictwem Korośca (Partia Ludowa) Komitet Narodowy (Narodni Svet). Najsilniej terroryzowana Bośnia wypowiedziała się później, bo dopiero w drugiej połowie września, kiedy to podczas wizyty premiera węgierskiego Tiszy grupa działaczy wręczyła mu memoriał domagający się prawa samostanowienia dla Serbów, Chorwatów i Słoweńców. KONGRES RZYMSKI Tymczasem na emigracji Komitet londyński nadaremnie zabiegał u Aliantów o uznanie go za przedstawicielstwo narodów jugosłowiańskich z monarchii habsburskiej. Najsilniej oponowały przeciw temu Włochy, zainteresowane w nabytkach terytorialnych po drugiej stronie Adriatyku. Sytuacja uległa nieco poprawie po kongresie narodów uciskanych przez Austro-Węgry, który rozpoczął swe obrady w Rzymie w kwietniu 1918 r. Kongres rzymski zgromadził przedstawicieli wszystkich narodów Austro-Węgier, z wyjątkiem Niemców i Węgrów. Przyjmując za pewnik szybki rozpad monarchii austro-węgierskiej, rozważano tam koncepcje przyszłego urządzenia tego rejonu Europy. Delegacja jugosłowiańska z Trumbiciem na czele stała na stanowisku całkowitego rozbicia monarchii habsburskiej i utworzenia z rejonów jugosłowiańskich zjednoczonego z Serbią i Czarnogórą państwa jugosłowiańskiego. Trumbić zawarł z posłem włoskim Torrem umowę, która dała podstawę do 427 podpisania tak zwanego Paktu Rzymskiego. Na jego podstawie Włochy przełamały swój niechętny stosunek do państwowości jugosłowiańskiej i ogłosiły, że leży w ich interesie utworzenie niezależnego i jednolitego państwa jugosłowiańskiego. Kwestie sporne, rozumie się terytorialne, odłożono na czas późniejszy. Na razie była to decyzja ważna, choć jeszcze nie rozwiązująca całokształtu zagadnień jugosłowiańskich, a nawet włosko-jugosłowiańskich. ZJEDNOCZENIE. WYZWOLENIE SERBII Tymczasem 13 września 1918 r. ruszyła ofensywa na froncie salonickim. Brało w niej udział 8 dywizji serbskich i 3 francuskie. Po przełamaniu frontu koło Dobropolja wojska alianckie posuwały się szybko naprzód. Z końcem września kapitulowała Bułgaria. 2 października car Ferdynand zrzekł się tronu. Dywizje serbskie szybkim marszem przeszły Macedonię i wkroczyły na terytorium Serbii właściwej. Dnia 1 listopada wyzwolono Belgrad. W trzynaście dni później podpisano zawieszenie broni z Węgrami. Za zgodą Aliantów wojska serbskie obsadziły Wojwodinę i Banat Temeszwarski. W tym czasie czarnogórskie oddziały partyzanckie wyzwoliły 17 października Podgoricę, a 23 tegoż miesiąca Cetynię. Terytorium Serbii i Czarnogóry zostało wyzwolone, wojska serbskie zaczęły przenikać do Bośni. W tym czasie, kiedy wojska alianckie wyzwalały terytorium Serbii, monarchia habsburska przeżywała swe ostatnie dni. Wielonarodowościowe mocarstwo rozpadało się jak domek z kart. Na ziemiach jugosłowiańskich, jak we wszystkich innych krajach dziedzicznych i koronnych monarchii, zaczęło się tworzyć nowe życie polityczne, oparte na powszechnie wówczas uznawanej zasadzie samostanowienia narodów. Dnia 5 października 1918 r. w Zagrzebiu utworzyła się Rada Narodowa Słoweńców, Chorwatów i Serbów (Narodno vijeće Slovenaca, Hrvata i Srba) jako naczelny organ polityczny Jugosłowian z monarchii habsburskiej. Uzgodniono, że poszczególne kraje będą reprezentowane W Radzie według następującego rozdziału mandatów: Słowenia — 14, Istria — 3, Dalmacja — 7, Chorwacja-Slawonia i Rijeka — 28, Bośnia i Hercegowina — 18, Wojwodina — 10. Czyli na każde 100 tys. mieszkańców przypadał jeden mandat w Radzie. Na czele Rady stanął przywódca najsilniejszej partii słoweńskiej A. Korośec, a do zarządu weszli następujący politycy chorwaccy i serbscy: A. Pavelić, S. Pribićević, S. Budisavljević, M. Drinković i M. Lorković. Poza Radą pozostali frankowcy i unioniści (grupa Raucha) z Chorwacji. Ci ostatni jako zwolennicy unii z Węgrami nie popierali separatyzmu Rady, natomiast frankowcy jeszcze z końcem października szukali w Wiedniu poparcia dla swej dawnej koncepcji trialistycznej, to jest utworzenie monarchii austriacko-węgiersko-chorwackiej. Przy czym za Chorwatów uważali zarówno Serbów, jak i Słoweńców żyjących w ramach monarchii. Warto zaznaczyć, że do Rady nie weszli także rewolucyjni socjaliści Bośni, pragnący całkiem innego rozwiązania kwestii jugosłowiańskiej, 428 niż to proponowali burżuazyjni politycy w Radzie. Pozostali socjaldemokraci z Chorwacji i Słowenii udzielili poparcia pierwszej reprezentacji politycznej wszystkich narodów jugosłowiańskich Austro-Węgier. ROZPAD AUSTRO-WĘGIER W ciągu października postępującemu rozpadowi monarchii towarzyszyły w krajach jugosłowiańskich bunty żołnierzy, wręcz powstania, jak w Rijece 23 października i w Puli 26 tegoż miesiąca. W następstwie tego umacniała swe siły „zielona kadra" i coraz silniej występowały nie maskowane już objawy rewolucji społecznej. Wszystko to zmuszało do konsolidacji i tworzenia administracji zastępczej w miejsce nie funkcjonujących już instytucji cesarsko-królewskich. Dnia 29 października 1918 r. sabor chorwacki zerwał związki z Węgrami. Tego samego dnia Rada mianowała rząd krajowy dla Chorwacji-Slawonii z banem Mihaloviciem na czele. W tym samym czasie utworzono również rządy dla Słowenii, Bośni i" Hercegowiny oraz Dalmacji. 31 października zagrzebska Rada Narodowa oznajmiła Koalicji, że na ziemiach byłej monarchii austro-węgierskiej ukonstytuowało się Państwo Słoweńców, Chorwatów i Serbów (Drzava Slovenaca, Hrvata i Srba). Reprezentowanie państwa na zewnątrz, u mocarstw zachodnich, Rada powierzyła Komitetowi Jugosłowiańskiemu w Paryżu. 31 października delegaci Rady Narodowej przejęli dla państwa jugosłowiańskiego flotę adriatycką, przekazaną oficjalnie przez czynniki wiedeńskie. Tymczasem pojawiło się nowe niebezpieczeństwo. Wojska włoskie wylądowały na wybrzeżu adriatyckim, zajęły Triest, Pulę, Rijekę, Zadar i postępowały naprzód. Nic nie pomogły protesty Rady zagrzebskiej ani Komitetu paryskiego. Nowo utworzone państwo Jugosłowian austro-- węgierskich nie było uznawane przez Aliantów. W tej sytuacji Rada postanowiła zwrócić się o pomoc do Belgradu. Wysłano tam delegację z L. Popoviciem na czele, która była upoważniona do pertraktacji z rządem serbskim i regentem Królestwa, księciem Aleksandrem. Był to następny krok do zjednoczenia, lecz jeszcze nie ostatni. Zbyt wiele było problemów do rozwiązania, a najważniejszy ten — jak ma to zjednoczone państwo wyglądać? KONTROWERSJE Socjaliści bośniaccy domagali się republiki, ludowcy Radicia pragnęli niezależnej Chorwacji w ramach federacji jugosłowiańskiej, Macedończycy podnosili kwestię scalenia Macedonii serbskiej, greckiej i bułgarskiej w jedno niezależne państwo, w Czarnogórze odezwali się zwolennicy króla Mikołaja, Paśić stał nadal na stanowisku Wielkiej Serbii. O tych sprawach rozważano między 8 a 9 listopada w Genewie, gdzie zebrali się na wspólnej konferencji przedstawiciele zagrzebskiej Rady Narodowej z A. Koroscem, rządu serbskiego z premierem Paśiciem i Komitetu Jugosłowiańskiego z A. Trumbiciem. Wynikiem narad była Deklaracja Genewska, 429 w której układające się strony postanowiły utworzyć wspólny rząd jugosłowiański, z tym jednakże, że zarówno rząd belgradzki, jak i Rada zagrzebska miały nie przerywać swej działalności do czasu rozwiązania wszystkich spraw spornych. Faktycznie Deklaracja nie weszła w życie, gdyż oponowano przeciw niej z obu stron. Dopiero wskutek postępującej okupacji włoskiej i wobec faktu, że kraje jugosłowiańskie byłej monarchii habsburskiej stały w przededniu przewrotu społecznego, Rada Narodowa w Zagrzebiu zdecydowała się w dniu 24 listopada ogłosić zjednoczenie z Serbią i Czarnogórą. Również i Zgromadzenie Narodowe Serbów wojwodińskich uchwaliło 25 listopada w Nowym Sadzie zerwanie z Węgrami i przyłączenie Wojwodiny do Królestwa Serbskiego. Taką samą decyzje ogłosiła Czarnogóra. Zgromadzenie Narodowe w Podgoricy detronizowało króla Mikołaja i jego następców. Zjednoczenie jugosłowiańskie stało się faktem. Wojska serbskie wkroczyły do Chorwacji i Dalmacji, a z końcem listopada jednostki angielskie i amerykańskie wylądowały w Boce Kotorskiej, Splicie i Rijece, co w znacznym stopniu neutralizowało okupacje włoską. Generał Piętro Badoglio, głównodowodzący wojsk włoskich, jeszcze w grudniu 1918 r. widział możliwości niedopuszczenia do jedności jugosłowiańskiej. W raporcie złożonym swojemu rządowi stwierdzał, że idea jugosłowiańska jest dziełem tylko inteligencji i części wykształconej burżuazji, podczas gdy chłopi i robotnicy są mało tą sprawą zainteresowani. OGŁOSZENIE KRÓLESTWA SERBÓW. CHORWATÓW, SŁOWEŃCÓW Tymczasem w Belgradzie w dniu 11 grudnia 1918 r. na uroczystym posiedzeniu delegacja zagrzebskiej Rady Narodowej przekazała w obecności króla Piotra regentowi ks. Aleksandrowi decyzję zjednoczenia. W następstwie czego ks. Aleksander proklamował utworzenie Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców — Kraljevina Srba, Hrvata i Slovenaca. Dnia 20 grudnia powstał pierwszy, koalicyjny rząd Królestwa SHS. Na jego czele stanął serbski polityk radykalny S. Protić, wicepremierem został Słoweniec A. Korosec, tekę ministra spraw zagranicznych powierzono A. Trumbiciowi, sprawy wewnętrzne objął S. Pribićević, polityk serbski z terenów Chorwacji-Slawonii. Decyzją z 1 grudnia 1918 r. idea jugosłowiańska została urzeczywistniona. Powstało państwo, które nigdy ani w tym kształcie, ani w tych granicach nie istniało. Łączyły się w wspólny organizm państwowy społeczności etnicznie sobie najbliższe, ale o odmiennej przeszłości, o różnej kulturze i różnych, wykształconych literacko, językach narodowych. U genezy była romantyczna idea wzajemności słowiańskich, rozwinięta w iliryzmie, urealniona z czasem poczuciem wspólnoty interesów, czego wyrazem program zjednoczenia ogłoszony w Naćertaniju Garasanina. Mimo trudności stwarzanych przez zewnętrznych wrogów i mimo przeciwieństw wewnętrznych, wynikających także z różnic ekonomicznych między poszczególnymi krajami, 430 realizacja idei jugosłowiańskiej została osiągnięta długą walką i ciężkimi ofiarami. W jednej tylko wojnie 1914— 1918 za ideę wolności i zjednoczenia oddało życie 1,9 mln Jugosłowian. Największe straty poniosła Serbia, która sama zmobilizowała do walki 705343 żołnierzy, co wynosiło 40% wszystkich jej mężczyzn. Z liczby tej ponad połowa zginęła w czasie wojny. W armii serbskiej walczyło około 40 tys. Jugosłowian z Austro-Węgier i 10 tys. ochotników z emigracji. W obozach koncentracyjnych, powstaniach i walkach rewolucyjnych straciło życie około 600 tys. osób. Straty jednej tylko maleńkiej Czarnogóry w czasie całej wojny sięgają liczby 63 tys. osób, w tym 20 tys. żołnierzy z 50-tysiecznej armii. Wielkie straty poniosła Bośnia i Hercegowina, narażona na najsilniejszy terror nieprzyjaciela już od samego wybuchu wojny. Liczbą ofiar poniesionych przez narody jugosłowiańskie w czasie pierwszej wojny światowej należy objąć także i tych żołnierzy z Chorwacji, Słowenii, Istrii, Dalmacji i Wojwodiny, którzy polegli w szeregach armii austro-węgierskiej. Oblicza się, że ze wszystkich krajów byłej monarchii Słowenia miała największy procent strat w ludziach. Zdziesiątkowana została Omladina wszystkich krajów jugosłowiańskich. Przy armii serbskiej istniała pod koniec 1914 r. grupa 1300 młodocianych ochotników, przeważnie uczniów, z których końca wojny doczekało tylko 140. X. KRÓLESTWO SERBÓW CHORWATÓW I SŁOWEŃCÓW (SHS) OBSZAR PAŃSTWA I LUDNOŚĆ O GRANICACH nowo utworzonego państwa jugosłowiańskiego zadecydowały zwycięskie mocarstwa Wielkiej Koalicji, zebrane na konferencji pokojowej w Paryżu. One ustalały zasady ładu i wykreślały granice nowych państw. Interesów jugosłowiańskich na tej konferencji broniła delegacja, na której czele stali: Serb Nikola Paśić, Chorwat Ante Trumbić i Słoweniec Ivan Żolger. Granicę z Republiką Austriacką ustalono w traktacie pokojowym podpisanym w Saint-Germain-en-Laye 10 września 1919 r. Na podstawie tego traktatu tylko część ziem słoweńskich, jak większa część Krainy, południowa Styria z Mariborem i skrawek Karyntii, została włączona do Królestwa SHS. Natomiast w sprawie południowej Karyntii postanowiono przeprowadzić plebiscyt. Odbył się on 10 października 1920 r. Za przynależnością do Austrii padło 59,04%, głosów, a reszta za włączeniem do państwa jugosłowiańskiego. W ten sposób Celowiec (Klagenfurt) pozostał w granicach Republiki Austriackiej. Granicę na odcinku Królestwa Węgierskiego wyznaczyły postanowienia traktatu w Trianon z 4 czerwca 1920 r. Chorwacja ze Sławonią, oba kraje nad Murą: Prekomurje i Medjumurje, oraz znaczna część Wojwodiny z Baranją i Baczką pozostały w ramach zjednoczonego państwa jugosłowiańskiego. Natomiast Banat został później (24 listopada 1923 r.) podzielony między Rumunię i Jugosławię. Traktat w Neuilly z 27 listopada 1919 r. wytyczył granicę na odcinku bułgarskim. Sprawy Macedonii nie poruszono, gdyż uważano ją za część Serbii i nazywano Serbią południową (Jużna Srbija). Natomiast kosztem Bułgarii włączono do Królestwa SHS Strumicę, a na północy Bosiljgrad i Ceribrod. Pokój z Turcją, podpisany w Sevres 10 sierpnia 1920 r., był tylko formalnością. Kwestii granic nie dotyczył, jako że oba państwa z sobą nie graniczyły. Najwięcej trudności dostarczyło rządowi belgradzkiemu rozgraniczenie z Królestwem Włoskim. Włochy wchodziły w skład zwycięskich państw koalicyjnych. Idei państwa jugosłowiańskiego były niechętne, wręcz wrogie, od samego początku. Nadto przed przystąpieniem do wojny zapewniły sobie zgodę mocarstw na znaczne nabytki kosztem narodów jugosłowiańskich. Po zakończeniu wojny rząd włoski nieco ustąpił z ustaleń tajnego układu londyńskiego z 1915 r., 432 ale zajął całą Istrię, zachodnią Krainę, słoweńskie Przymorze, Rijekę (zostawiając przy Jugosławii Sisak w chorwackim Przymorzu), wyspy dalmatyńskie Cres, Lośinj, Lastovo oraz główne miasto Dalmacji, Zadar (Zara). W ten sposób około 600 tys. Chorwatów i Słoweńców pozostało w państwie włoskim. Rząd belgradzki dopiero pod naciskiem mocarstw zgodził się na te warunki i podpisał z Włochami traktat pokojowy w Rapallo 12 listopada 1920 r. Ustalony traktatami pokojowymi obszar państwa jugosłowiańskiego obejmował 247 542 km2 z ludnością liczącą według spisu z 1921 r. 11984000, co stawiało Królestwo SHS w rzędzie państw średnich w Europie (dwunaste miejsce pod względem obszaru, dziesiąte pod względem zaludnienia). W skład nowego, zjednoczonego państwa jugosłowiańskiego weszły dwa królestwa: serbskie i czarnogórskie. oraz 1/5 obszaru byłej monarchii austriacko-węgierskiej z Krainą, częścią Styrii, częścią Karyntii, Dalmacją, autonomiczną w ramach Korony Węgierskiej Chorwacją-Slawonią, częścią Wojwodiny i wreszcie Bośnią i Hercegowiną. Macedonię uważano za obszar serbski, a Macedończyków za narodowość serbską. Obok 3 narodów: serbskiego, chorwackiego i słoweńskiego, w Królestwie SHS znalazły się liczne mniejszości narodowe. Spis ludności z 1921 r. wykazał, że wśród mniejszości narodowych było: 505790 Niemców, 467658 Węgrów, 439658 Albańczyków, 433 231657 Rumunów, 150 tys. Turków. Jeśli do tych liczb dodać Żydów, Cyganów, Greków, Bułgarów (bez Macedończyków), wówczas ogólna suma mniejszości narodowych sięgnie prawie 2 mln ludności. Mówiąc o etnicznym zróżnicowaniu społeczeństwa jugosłowiańskiego nie można pominąć spraw religijnych. Według spisu z 1921 r. przynależność do Cerkwi serbsko-prawosławnej podało 48,7% ludności, do Kościoła rzymskokatolickiego natomiast 37,5%, a 11,2% określiło się jako muzułmanie. Przynależność do religii określała jednocześnie przynależność narodową. Tak przynajmniej uważano współcześnie. Katolikami byli więc Chorwaci i Słoweńcy, prawosławnymi Serbowie (Macedończycy), część muzułmanów przyznawała się również do serbskości. Ten podział jest szczególnie ważny dla Bośni i Hercegowiny, gdzie występowały obok siebie wszystkie trzy wyznania. Zasięg poszczególnych wyznań decydował również o zasięgu tzw. kultury wschodniej i zachodniej. Przez ziemie jugosłowiańskie przebiegała cezura między nimi. A o różnicy świadczyły nie tylko religie, ale i alfabet (cyrylica na wschodzie i latynika na zachodzie) oraz ogólny stan rozwoju kulturalnego, gospodarczego i społecznego. W chwili powstawania państwa jugosłowiańskiego ponad połowa jego mieszkańców (51,5%) nie umiała czytać i pisać. Analfabetyzm był szczególnie wysoki w krajach potureckich. W Macedonii wynosił on (według spisu z 1921 r.) 83,8%, w Bośni i Hercegowinie 80,5%, w Czarnogórze 67%, w Serbii 65,4%. W krajach byłej monarchii habsburskiej najmniejszy procent analfabetów wykazywała Słowenia (8,8%), dalej szły Wojwodina (23,3%), Chorwacja-Slawonia (32,2%) i Dalmacja (49,5%). Podobnie nierównomiernie rozkładał się wskaźnik rozwoju gospodarczego. Kraje z byłej monarchii austro-węgierskiej, jak Słowenia, Wojwodina, Chorwacja, chociaż zaniedbane w porównaniu z Austrią, Czechami czy Węgrami, miały lepszą pozycję wyjściową do dalszego rozwoju industrializacji niż Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra i Serbia. Środkowa i południowa część nowego państwa, pomimo że stanowiła 39% całości zaludnienia, uczestniczyła w produkcji ogólno-państwowej zaledwie w 15%. Dla przykładu — Bośnia i Hercegowina obejmowały w 1918 r. 13% ludności Królestwa SHS, czyli nieco więcej niż Słowenia i Wojwodina razem wzięte. Ale posiadały zaledwie 145 przedsiębiorstw przemysłowych, czyli 6 razy mniej niż Słowenia i Wojwodina. Co do ilości zainwestowanego kapitału w przeliczeniu na jednego mieszkańca, mała Słowenia była 2,5 raza silniejszą niż Serbia, 6 razy przewyższała Bośnię i Hercegowinę, a 25 razy Czarnogórę. W całym państwie w przemyśle i górnictwie było zatrudnionych (w 1921 r.) zaledwie 9,9% ludności, podczas gdy w tym samym czasie z rolnictwa utrzymywało się 78,9%. Zanim zorganizowało się nowe państwo, rząd belgradzki został obciążony długiem państwowym, wielokrotnie przekraczającym dochód państwowy i możliwości płatnika podatkowego. Zadłużenie za uzbrojenie, wyposażenie i utrzymanie armii serbskiej w latach 1914—1918 wynosiło wobec Francji — 1,24 mld franków, wobec Anglii — 25 mln 434 funtów i Stanów Zjednoczonych — 63 mln dolarów, w tym 26 mln dolarów za utrzymanie rządu serbskiego na Korfu. Oprócz tego Jugosławia została zobowiązana traktatami do przyjęcia części długu Austro-Węgier. W tej sytuacji kapitał zagraniczny i obce monopole opanowały życie gospodarcze nowego państwa. Dysproporcje w rolnictwie pomiędzy poszczególnymi krajami były nie mniejsze niż w uprzemysłowieniu. W Bośni, Hercegowinie, Macedonii, Kosowie i Czarnogórze utrzymywały się jeszcze stosunki feudalne. Uprawa roli odbywała się tam nadal narzędziami prymitywnymi. Drewniana socha nie wyszła całkowicie z użycia. Naturalnie wyższy poziom gospodarki rolnej reprezentowały kraje z byłej monarchii habsburskiej. Ale tam, zwłaszcza w Sławonii, dominowała wielka własność ziemska, czego prawie nie było w byłym Królestwie Serbskim. W Dalmacji kolonat, pozostałość z czasów weneckich, spychał warstwę chłopską do rzędu proletariatu wiejskiego. Zadruga, nie znana w Słowenii, nie przestała istnieć jako forma ustroju społecznego na wsi w Macedonii i Kosowie, czyli w krajach najpóźniej wyzwolonych z niewoli tureckiej. Ludność chłopska stanowiła warstwę dominującą w całym państwie. Najsilniejsze tradycje państwowe mieli chłopi serbscy. Oni przecież wywalczyli niepodległość Serbii i wytworzyli specyficzny typ demokracji chłopskiej w Księstwie i Królestwie Serbskim. Dali się jednakże ograniczyć w swych wpływach przez wyrosłą z ich szeregów burżuazję, opartą nie tyle na przemyśle, co na większych gospodarstwach rolnych i handlu. Z braku wroga klasowego w Serbii nie powstała partia chłopska sensu stricto. Dwie najsilniejsze partie serbskie: radykalna i demokratyczna, czerpały ideologię z obcych wzorów, przystosowując ją tylko do potrzeb chłopskiego kraju i chłopskiej demokracji. Słaba stosunkowo partia rolnicza (zemedeljska) nie reprezentowała w tym układzie interesów całego chłopstwa serbskiego. Podobnie było w serbskiej Wojwodinie, gdzie również ruchy polityczno-społeczne nie miały charakteru klasowego, chłopskiego. Inaczej natomiast ukształtowała się pod tym względem sytuacja w Chorwacji i Słowenii. Tam wyrosły silne ruchy chłopskie, które stały się największymi partiami politycznymi swoich krajów. W Słowenii chłopi stanowili trzon społeczeństwa słoweńskiego i bazę odrodzenia narodowego. Wynikało to z faktu, że warstwa ziemiańska, a także w znacznym stopniu i mieszczańska, były obce narodowo. Specyficzne warunki Słowenii sprawiły, że słoweński kler katolicki zyskał wielkie wpływy na wsi. Stąd klerykalny charakter słoweńskiego ruchu chłopskiego. W Chorwacji inaczej, tam klasowość ruchu chłopskiego kształtowała się w walce z silną warstwą ziemiańską, a także i wyższą hierarchią Kościoła rzymskokatolickiego. Stąd chorwacki ruch chłopski przybrał cechy ruchu klasowego i antyklerykalnego. Na całym obszarze nowo powstałego państwa jugosłowiańskiego rodzima warstwa średnia, mieszczańska była nieliczna. O przyczynach tego była mowa w poprzednich rozdziałach. Zresztą obszar jugosłowiański posiadał jeden z najniższych w Europie stopień urbanizacji. 435 W 1900 r. dwa największe miasta jugosłowiańskie: Belgrad i Zagrzeb, liczyły zaledwie po sześćdziesiąt parę tysięcy mieszkańców. W Słowenii, gdzie uprzemysłowienie stwarzało korzystne warunki do rozwoju miast, warstwa mieszczańska była w dużym stopniu niemiecka. Cienka była również warstwa inteligencka. Na całym obszarze jugosłowiańskim przed 1918 r. istniały tylko dwie wyższe uczelnie: uniwersytet zagrzebski od 1875 r. i belgradzki od 1905 r., w których łącznie studiowało 2 tys. studentów. We wszystkich krajach warstwa inteligencka była ostoją patriotyzmu, a wkrótce i nacjonalizmu. Wobec narastającego konfliktu serbsko-chorwackiego było to zjawisko groźne, a dla nowo powstałego państwa szczególnie niebezpieczne. Stan klasy robotniczej i jej liczebność, jak wykazano powyżej, wynikały ze stopnia uprzemysłowienia, najsilniejszego w Słowenii, a najsłabszego w Macedonii i Kosowie. W chwili kiedy zaczęło się organizować państwo jugosłowiańskie, nie było jednej organizacyjnie scalonej partii robotniczej obejmującej obszar całego państwa. Słoweńska socjaldemokracja była tylko z nazwy „jugosłowiańska". W rzeczywistości była silnie organizacyjnie i ideologicznie powiązana z socjaldemokracją Austrii. Najbardziej rewolucyjny charakter wykazywała klasa robotnicza Bośni, a pod koniec wojny także i Chorwacji. Wiązało się to z rewolucją społeczną na Węgrzech, gdzie klasa robotnicza sięgnęła po władzę i powołała do życia Węgierską Republikę Rad. Na wszystkie partie robotnicze szczególny wpływ wywarła Rewolucja Październikowa w Rosji. I ten czynnik rewolucyjny, rozbudzony we wszystkich krajach jugosłowiańskich hasłami rewolucji rosyjskiej, stanowił jeden z elementów integracyjnych nowego państwa. Tylko że ograniczał się on do słabej liczebnie i organizacyjnie klasy robotniczej. Wobec kontrataku burżuazji jedność klasy robotniczej w Jugosławii 436 dopiero w przyszłości mogła wydać owoce. Do tego czasu rozbieżności między warstwami posiadającymi poszczególnych krajów decydowały o stosunku do nowego, zjednoczonego państwa. Różny był też stopień wyrobienia politycznego i przygotowania do pracy państwowej. Serbowie z byłego Królestwa byli już przyuczeni do form pracy parlamentarnej i demokracji, którą wynieśli z dawnego samorządu gminnego. Ci z byłej monarchii form rządów parlamentarnych uczyli się od początku ery konstytucyjnej monarchii habsburskiej. Przez taką lekcje pracy państwowej nie przeszli ani Macedończycy, ani Serbowie z Kosowa, czyli ci, którzy dopiero w przededniu pierwszej wojny światowej wydostali się z niewoli tureckiej. Nie trzeba więc podkreślać, przed jakimi trudnościami stanęły władze nowego państwa. kiedy usiłowały z tych różnych elementów utworzyć jeden parlament i zorganizować jeden, jednolity aparat administracyjny. I co jeszcze ważniejsze — stworzyć jedną idee państwową. Na ziemiach jugosłowiańskich w momencie zjednoczenia obowiązywało sześć różnych kodeksów prawnych, z których tylko Srpski gradjanski zakonik i Crnogorski imovinski zakonik miały rodzimy charakter, pozostałe zaś były tylko adaptacją obcego prawodawstwa. Oprócz tego obowiązywały, oparte na tradycji i religii, różne normy prawa prywatnego i w ogóle życia codziennego. Szczególnie wyraźnie wychodzą te różnice w odniesieniu do pozycji kobiety w społeczności. W zasadzie wszystkie systemy prawa publicznego upośledzały kobietę. Lecz najgorzej pod tym względem było w byłym Królestwie Serbskim. Według serbskiego prawa prywatnego kobieta stanowiła własność mężczyzny i co za tym idzie — była zobowiązana do posłuszeństwa. Mąż miał prawo za nieposłuszeństwo żony posłać ją do aresztu na 10 dni. Dzieci płci męskiej posiadały pierwszeństwo w dziedziczeniu spadku. Ujednolicenie prawa publicznego i prywatnego było jednym z ważniejszych zadań, przed jakimi stanęło nowe państwo. Ale jak się okazało, było to zadanie bardzo trudne, prawie niewykonalne w ówczesnych warunkach, wobec silnej pozycji w państwie Cerkwi prawosławnej, broniącej zawzięcie tradycji. Niemałą przeszkodą w integrowaniu się społeczeństwa był układ sieci komunikacyjnej. W 1922 r. w całym państwie istniało zaledwie 9300 km linii kolejowych, przy czym biegły one odśrodkowo, w kierunku Wiednia, Budapesztu, Stambułu. Brak było natomiast połączeń kolejowych między poszczególnymi krajami jugosłowiańskimi. Serbia na przykład nie miała połączenia kolejowego z morzem, ani nawet z Bośnią i Czarnogórą. Wynikało to nie tylko z dawnego rozbicia obszaru, ale także z ukształtowania powierzchni. Ciągnące się pasmem równolegle do Adriatyku Góry Dynarskie skutecznie utrudniały komunikację. Przebicie tych niedostępnych, niejednokrotnie sięgających 2.5 tys. metrów wysokości, gór wymagało wielkich nakładów finansowych, na co młode państwo nie było stać. Trudny był więc start młodego państwa jugosłowiańskiego. Czy w tych warunkach koncepcja centralistyczna, głoszona przez serbskie partie polityczne, podtrzymywana przez armię i forsowana przez króla, 437 mogła liczyć na pomyślną realizację? Czy przeciwnie, koncepcja federalistyczna, wysuwana w szczególności przez polityków chorwackich, nie była bardziej zgodna z naturą, z ukształtowaniem powierzchni, różnicami kulturowymi, obyczajowymi, politycznymi, ekonomicznymi? Lecz właśnie te różnice pragnęli czym prędzej zniwelować centraliści i na ich gruzach utworzyć jednolite i silne państwo Jugosłowian. Między tymi dwoma zasadami, tj. federalizmem państwowym i pluralizmem narodowym, a centralizmem państwowym i unitaryzmem narodowym, będą się toczyły dzieje nowego państwa jugosłowiańskiego, prowadząc niejednokrotnie do dramatycznych spięć wewnętrznych. ORGANIZACJA PAŃSTWA Walka o charakter i oblicze państwa zaczęła się bezpośrednio po uroczystościach z dnia 1 grudnia 1918 r. Chorwacka partia ludowa braci Antuna i Stjepana Radiciów, wspierana przez Partię Prawa, ogłosiła już 3 grudnia 1918 r. w Zagrzebiu protest przeciw naruszaniu suwerenności chorwackiej. Jednakże akcja ta nie spotkała się z poparciem szerszych kręgów społeczności chorwackiej, na co przywódcy partii ludowej liczyli. Niemniej w lutym 1919 r. Stjepan Radić wysłał na konferencję pokojową w Paryżu memorandum, w którym stwierdzał m. in., że „Chorwaci stanowią odrębną państwową i narodową indywidualność w etnicznej jedności Jugosłowian". Za powyższą działalność został przez władze belgradzkie osadzony w więzieniu. Nie oznaczało to zahamowania opozycji chorwackiej, której ośrodkiem była partia Radicia. W grudniu 1920 r. S. Radić po wyjściu z więzienia dokonał zmiany nazwy partii na: Chorwacka Republikańska Partia Chłopska (Hrvatska Republikańska Seljaćka stranka — ChRPCh), czym jeszcze wyraźniej podkreślił wrogi stosunek do monarchistycznego rządu w Belgradzie. O pewnych przejawach opozycji wobec rządu centralnego można mówić i w innych ośrodkach kraju, jak w Czarnogórze, gdzie zaczęli się uaktywniać zwolennicy byłego króla Mikołaja, i w Macedonii, gdzie działająca tam nadal VMRO poczęła wysuwać postulat niezależności Macedonii w ramach federacji republik bałkańskich. Wszystkie te głosy i żądania, bardziej o charakterze separatystycznym niż federalistycznym, raczej wzmacniały argumentację centralistów, uważających, że ustępstwa na rzecz federalistów musiałyby doprowadzić do rozbicia nowo utworzonego państwa. Z innych pozycji atakowali rząd centralny komuniści. Komunistyczna Partia Jugosławii powstała na kongresie w Belgradzie w kwietniu 1919 r. Początkowo nosiła nazwę Socjalistyczna Robotnicza Partia Jugosławii, dopiero od kongresu w Vukovarze w czerwcu 1920 r. przyjęła nazwę: Komunistyczna Partia Jugosławii (Komunistićka Partija Jugoslavije — KPJ). Z jej szeregów wystąpiło wówczas wielu socjaldemokratów z Dragiśą Lapćeviciem i Zivko Topaloviciem. Do władz nowej partii weszli Filip Filipović, Sima Marković, Triśa Kaclerović i Żivko Jovanović. 438 Komuniści bezpośrednio po proklamacji Królestwa SHS rozpoczęli szeroką propagandę przeciw ustrojowi monarchistycznemu i burżuazyjnemu nowego państwa. Do spraw narodowościowych nie przywiązywali wówczas znaczenia, uważając, że konflikty narodowe są jedynie funkcją ustroju burżuazyjnego. KPJ. chociaż stanęła w opozycji do rządu belgradzkiego, podtrzymywała ideę jugosłowiańską i stała się faktycznie pierwszą partią ogólnojugosłowiańską. Ujawnione siły opozycji były tylko zwiastunami przyszłych komplikacji państwowych, na razie konkretnej groźby dla koalicyjnego rządu belgradzkiego nie przedstawiały. Królestwo SHS w czerwcu 1919 r. zostało uznane przez byłych sojuszników Wielkiej Koalicji, a wkrótce i przez inne państwa. Zmiany gabinetów w Belgradzie wywoływane były przede wszystkim trudną sytuacją ekonomiczną kraju (strajki), a to raczej rozszerzało koalicję prorządową, niż ją uszczuplało. Do rządu Ljubomira Davidovicia (przywódcy nowo utworzonej serbskiej Partii Demokratycznej) weszli socjaldemokraci. Nadal popierali rząd centralny Słoweńcy i znaczna część Chorwatów z Ante Trumbiciem, założycielem nowego stronnictwa o nazwie: Chorwackie Zjednoczenie. WYBORY DO CENTRALNEJ SKUPSZTYNY (KONSTYTUANTY) 1920 ROKU. KONSTYTUCJA 1921 ROKU Ważnym etapem w organizacji państwa było przeprowadzenie pierwszych ogólnokrajowych wyborów do Zgromadzenia Ustawodawczego w dniu 28 listopada 1920 r. Do wyborów stanęło 40 partii politycznych, ale tylko 16 z nich uzyskało mandaty. Najwięcej głosów padło na dwie partie serbskie: Radykalną (93 mandaty) i Demokratyczną (92 mandaty). Komuniści wyszli z wyborów jako trzecia co do wielkości partia, uzyskując 59 miejsc w skupsztynie (w Czarnogórze i Macedonii na Partię Komunistyczną padło 40% głosów). Czwarte miejsce w skupsztynie i pierwsze w Chorwacji zajęła partia Radicia z 50 mandatami. Na dalszych pozycjach znalazły się: Związek Rolników (ugrupowanie serbskie) — 39 mandatów. Słoweńska Partia Ludowa — 27 mandatów, i Organizacja Muzułmanów Jugosłowiańskich — 24 mandaty. Wynik wyborów zapowiadał stabilizację systemu. Ostatecznie za monarchią opowiedziała się zdecydowana większość wyborców. Blok Republikański, złożony z komunistów i partii Radicia, uzyskał w skupsztynie niewiele ponad jedną czwartą wszystkich mandatów. Ten stan rzeczy znalazł wyraz w konstytucji państwa, którą Konstytuanta uchwaliła w dniu 28 czerwca 1921 r., dokładnie w 532 rocznicę bitwy na Kosowym Polu i w dzień św. Wida, stąd nazwa konstytucji — Vidovdanski Ustav. Komuniści i partia Radicia zbojkotowali skupsztynę i nie brali udziału w głosowaniu nad projektem konstytucji, opracowanym w sztabie sędziwego N. Pasicia, przywódcy Partii Radykalnej. Ostatecznie za projektem rządowym konstytucji głosowało 223 posłów na ogólną liczbę 419 (odliczywszy Blok Republikański, liczący łącznie 109 mandatów, przeciw projektowi konstytucji głosowało w skupsztynie jeszcze 87 posłów z innych ugrupowań politycznych). 439 Królestwo SHS zostało monarchią konstytucyjną pod dynastią Karadziordziewiczów. Władza ustawodawcza należała do jednoizbowego parlamentu, czyli centralnej dla całego państwa skupsztyny. Król otrzymał szerokie uprawnienia. Nietykalny i nieodpowiedzialny przed nikim, mianował premiera rządu i kierowników administracji terenowej, zwoływał i rozwiązywał skupsztynę, proponował projekty ustaw i je zatwierdzał, nadto był jeszcze zwierzchnikiem sił zbrojnych. Konstytucja przekreślała nadzieje federalistów i zaprowadzała rządy centralne. Koncepcja pluralizmu przegrała na rzecz unitaryzmu narodowego. Potwierdzał to jeszcze nowy podział administracyjny państwa, przeprowadzony przez władze centralne. Zlikwidowano zasadę historyczną i zaprowadzono na wzór francuski podział państwa na departamenty (oblasti) w liczbie 33. Utworzono więc dla Słowenii — 3, Chorwacji-Slawonii — 4, Dalmacji — 2. Bośni i Hercegowiny — 5, Wojwodiny — 2 oraz Serbii (z Macedonią) i Czarnogóry — 17 departamentów. Konstytucja ustanawiała powszechne prawo wyborcze z wyłączeniem żołnierzy i kobiet, gwarantowała nienaruszalność własności prywatnej i zapewniała swobody polityczne i prawa jednostki. STABILIZACJA CZY PERMANENTNY KRYZYS? Rząd belgradzki jeszcze przed uchwaleniem konstytucji podjął szereg decyzji, które miały doprowadzić do stabilizacji gospodarczej kraju, W 1919 r. dokonał reformy monetarnej, wprowadzając dinara w miejsce będących dotychczas w obiegu serbskich, czarnogórskich i austriackich środków płatniczych. Celom doraźnej stabilizacji ekonomicznej służyły też zaciągane w bankach zagranicznych pożyczki. Chociaż uzależniały one ekonomikę jugosłowiańską od obcego kapitału, przecież były niezbędne w trudnym okresie dźwigania kraju ze zniszczeń wojennych i budowy nowego państwa. Inną jest sprawą, czy pożyczki zagraniczne były należycie przez rząd belgradzki wykorzystywane, skoro pod koniec lat dwudziestych deficyt państwa sięgnął 30 mld dinarów. Faktem jest jednak, że kraj w tym okresie podźwignął się z ruin wojennych, przede wszystkim odbudował się przemysł w tradycyjnych ośrodkach uprzemysłowionych kraju, jak w Słowenii, Chorwacji, Wojwodinie i Serbii. Był to jednak przeważnie przemysł lekki, nastawiony głównie na przetwórstwo surowców rolniczych. Dominowały drobne zakłady. Słabo rozwiniętym przemysłem ciężkim dyrygował kapitał obcy, zwłaszcza w górnictwie. Powolne tempo rozwoju przemysłu nie zaspokajało potrzeb na rynku pracy. Bezrobocie stało się zjawiskiem powszechnym. A w związku z tym obniżały się zarobki, i to w porównaniu z płacami przedwojennymi. Następną ważną decyzją rządu belgradzkiego na drodze osiągnięcia stabilizacji była uchwała o reformie rolnej, podana do wiadomości w lutym 1919 r. Królestwo SHS pozostawało nadal krajem rolniczym. Rolnictwo dostarczało 2/3 dochodu narodowego, chociaż ziemie orne zajmowały zaledwie 28% obszaru państwa, mniej niż lasy i niewiele więcej niż łąki i pastwiska. 440 Nadal też występowały znaczne dysproporcje w kulturze rolnej między poszczególnymi krajami Królestwa. Wojwodina na przykład, zajmująca około 8% całości obszaru państwa i skupiająca 10% ludności, dostarczała jedną trzecią całej produkcji roślinnej. Reforma zapowiadała dwie rzeczy: uwłaszczenie chłopów tam. gdzie pozostały jeszcze przeżytki feudalne, jak w Bośni i Hercegowinie, Macedonii i Dalmacji, oraz parcelację większej własności ziemskiej. Reforma o parcelacji uwzględniała warunki lokalne. W tych rejonach, gdzie występował większy głód ziemi, parcelowano więcej, gdzie był mniejszy, mniej. Tak na przykład w Słowenii parcelowano od 75 ha wzwyż, ale w Sławonii od 200, a w Wojwodinie od 320 ha. Parcelacji podlegały przede wszystkim posiadłości Habsburgów, obszarników niemieckich i węgierskich. Chłopi otrzymywali ziemię w drodze wykupu, co w rezultacie zadłużało wieś i uzależniało ją nadal od obszarników Realizacja reformy, zresztą połowicznej i niekompletnej, jak w innych krajach Europy Środkowej, ciągnęła się przez 20 lat. Doprowadziła ona do pewnego uspokojenia na wsi, ale bynajmniej nie rozwiązała wszystkich potrzeb warstwy chłopskiej. W następstwie reformy rolnej własność średnia i większa zajmowała trzy czwarte całej ziemi ornej, na reszcie skupiały się drobne gospodarstwa rolne, nie przekraczające 5 ha i uprawiane przez większość chłopów. Około pół miliona chłopów pozostało bez ziemi. Od połowy lat dwudziestych zaczęły spadać ceny produktów rolnych, wzrastało natomiast zadłużenie wsi. Powodowało to dalszą pauperyzację wsi, a także i emigrację zarobkową. W następstwie reform gospodarczych zmniejszyła się wyraźnie ilość strajków, podejmowanych w poprzednim okresie przez robotników w różnych rejonach kraju. W znacznym stopniu przyczyną tego uspokojenia były represje zastosowane przez rząd wobec komunistów. KOMUNISTYCZNA PARTIA JUGOSŁAWII Już w grudniu 1920 r. po sukcesie Partii Komunistycznej w pierwszych wyborach parlamentarnych rząd belgradzki wydał zarządzenie („Obznana"). w którym zabraniał „komunistycznej propagandy", rozwiązał organizacje komunistyczne i zakazał wydawania czasopism komunistycznych. Po tym zarządzeniu posłowie komunistyczni pozostali na razie w skupsztynie, ale utracili możliwość legalnego działania w terenie. Na terror rządu komuniści odpowiedzieli zamachami. Już 29 czerwca 1920 r. dokonano nieudanego zamachu na regenta ks. Aleksandra, w następstwie czego policja aresztowała Filipa Filipovicia, Vladimira Copicia, Nikolę Kovaćevicia i Milośa Trebinjaca, przywódców partii i członków skupsztyny. Wkrótce potem, 21 lipca, zginął z ręki zamachowca minister spraw wewnętrznych Milorad Draśković. autor „Obznany". Następstwem obu zamachów była ustawa o ochronie państwa wydana 2 sierpnia 1921 r. Na jej podstawie Komunistyczna Partia Jugosławii została wyjęta spod prawa. Za przynależność do partii i za działalność komunistyczną groziła kara więzienia, a nawet śmierci. 441 Posłów KPJ pozbawiono mandatów w skupsztynie i w większości wtrącano do więzienia. Ustawa o ochronie państwa obowiązywała aż do końca istnienia Królestwa Jugosławii. Początkowo stosowano ją tylko przeciw komunistom, później także przeciw innym przeciwnikom centralizmu i dyktatury królewskiej. Od 1921 r. Komunistyczna Partia Jugosławii zeszła w podziemie. Ośrodek dyspozycyjny przeniesiono na emigrację. Podobnie jak inne partie komunistyczne Europy Środkowej, KPJ poszukując nowych metod działania przeżywała wewnętrzne kryzysy, przezwyciężone dopiero pod koniec lat dwudziestych na IV Zjeździe odbytym w Dreźnie w październiku 1928 r. Po likwidacji Partii Komunistycznej działały wśród robotników legalne partie socjaldemokratyczne, podzielone na sekcje narodowe. Nie zyskały one jednak szerszego poparcia wśród robotników. Ale przez to, że wchodziły one w kompromis z innymi ugrupowaniami politycznymi kraju i uczestniczyły w koalicjach rządowych, przyczyniały się w pewnym stopniu do stabilizacji politycznej Królestwa. PARLAMENTARYZM Centralną osobistością w państwie był ks. Aleksander Karadziordziewicz, sprawujący początkowo funkcję regenta, a dopiero od 16 sierpnia 1921 r., tj. od śmierci króla Piotra I. władzę monarszą. Główny przedstawiciel orientacji wielkoserbskiej, przeciwnik federalizmu i zwolennik rządów autokratycznych, opierał swoją władzę przede wszystkim na armii i kamaryli dworskiej, złożonej z oddanych mu polityków, wyższych dostojników armii i funkcjonariuszy tajnej policji. Król tolerował parlament, ale bynajmniej nie pragnął jego wzmocnienia. Jemu też przypisuje się szczególną rolę w licznych kryzysach rządowych i zmianach gabinetów. Kiedy nadarzyła się okazja, król łatwo pozbył się parlamentu i zaprowadził dyktaturę. Parlamentaryzm Królestwa SHS w latach 1918—1928 zewnętrznie nie różnił się od innych parlamentaryzmów w ówczesnej Europie. Cierpiał na tę samą, co i inne parlamenty chorobę, tj. na brak stałej większości parlamentarnej. Walka stronnictw i frakcji, tworzenie rządów koalicyjnych i ich nagły upadek to także nic oryginalnego w parlamentaryzmie Królestwa. Ale istniała jedna cecha, która wyróżniała belgradzki system parlamentarny od innych, nawet tych w Europie Środkowej. Ani jedna partia w Królestwie SHS, po delegalizacji KPJ, nie miała charakteru ogólnopaństwowego. Były więc partie serbskie, chorwackie i słoweńskie. Dzielących je barier narodowych nie potrafiły kierownictwa tych partii przełamać, pomimo znacznego zbliżenia, a czasem wręcz tożsamości głoszonych programów społecznych. Utrzymywanie się tego podziału świadczyło, że życie polityczne Królestwa nie zrastało się w jednolity organizm, tak jak to zakładali centraliści i unitaryści. Do najostrzejszych starć w skupsztynie dochodziło nie w sprawach socjalnych czy ekonomicznych, 442 ale czysto politycznych, w walce o model państwa, tj. między zwolennikami centralizmu i federalizmu. Do najzagorzalszych obrońców programu centralistycznego w skupsztynie należeli radykałowie, wspierani przez demokratów i „rolników" serbskich. Politycy słoweńscy lawirowali, w zasadzie byli zwolennikami federalizacji monarchii, ale często ze względów taktycznych wchodzili w koalicję z centralistycznymi partiami serbskimi. Podobnie postępowała organizacja muzułmanów jugosłowiańskich pod przywództwem Mehmeda Spaho. Na tle różnic w sprawie modelu państwa doszło do rozłamu w serbskiej Partii Demokratycznej. Polityk serbski z terenów byłej monarchii habsburskiej. Svetozar Pribićević, założył własne stronnictwo o nazwie Niezależna Partia Demokratyczna (Samostalna demo-kratska stranka) i wchodził w porozumienia z obozem federalistów. Najkonsekwentniejszym centralistą i realizatorem koncepcji wielkoserb-skiej, choć nie zawsze w pełnej zgodzie z polityką króla, był aż do swej śmierci w grudniu 1926 r. Nikola Pasie, przywódca serbski podczas wojny, radykał i wielokrotny premier w zjednoczonym Królestwie. 443 Najzagorzalszym federalistą był Stjepan Radić, przywódca Chorwackiej Republikańskiej Partii Chłopskiej. Kolejne wybory do skupsztyny w 1923, 1925 i 1927 r. przynosiły coraz dalszą polaryzację sił. Z jednej strony rosły wpływy serbskich radykałów, a więc centralistów, z drugiej zaś chorwackiej partii Radicia, czyli federalistów. Ci ostatni systematycznie niejako powiększali swe siły. O ile w 1920 r. uzyskali 230 tys. głosów, to w 1923 r. - 473 tys., a w 1925 r. już 533 tys. wszystkich głosów. W 1927 r. jeszcze powiększyli swój zasięg. Stali się najsilniejszą partią chorwacką i bez nich nie były możliwe trwałe rządy w Królestwie. W latach 1918—1929 zmieniły się 23 gabinety, wszystkie koalicyjne i przeważnie pod kierownictwem polityków serbskich bądź z Partii Radykalnej, bądź Demokratycznej. O takich czy innych układach koalicyjnych decydowały przede wszystkim względy formalne, aby uzyskać dla rządu potrzebną większość w skupsztynie, nie naruszając przy tym ustalonego modelu państwa. Przecież kolejne rządy belgradzkie rozwiązywały szereg palących problemów społecznych (przyspieszenie reformy rolnej, ulgi podatkowe dla chłopów obciążonych długami, ustawodawstwo socjalne) i problemów państwowych, wynikających z polityki zagranicznej i układów międzynarodowych. O polityce zagranicznej będzie mowa oddzielnie. SPRAWA CHORWACKA Bezpośrednio po wyborach do skupsztyny w 1923 r., które, jak była o tym mowa, przyniosły sukces dwóm skrajnym partiom, centralistycznej partii Paśicia i federalistycznej partii Radicia, przywódca chorwackich chłopów wystąpił z nowym projektem federacji państwa. Postulował podział państwa na 4 części autonomiczne: Słowenię, Chorwację ze Sławonią i Dalmacją, Bośnię i Hercegowinę oraz Serbię z Czarnogórą i Wojwodiną. Partie serbskie, a przede wszystkim ówczesny rząd Paśicia, plan odrzuciły. Radić, oskarżony przez Paśicia i w obawie przed aresztowaniem, opuścił kraj. Udał się za granicę, aby tam szukać poparcia dla swoich koncepcji. Nie znalazł go jednak ani w Wiedniu, gdzie rząd borykał się z własnymi trudnościami wewnętrznymi, ani w Paryżu, utrzymującym dobre stosunki z królem Aleksandrem, ani wreszcie w Londynie, gdzie mu poradzono, aby jak najszybciej opuścił terytorium Wielkiej Brytanii. Po niepowodzeniach na Zachodzie skierował się na Wschód. Był to krok prowadzący do otwartego zerwania z rządem belgradzkim, ponieważ Królestwo SHS nie uznawało Związku Radzieckiego i nie nawiązało z nim stosunków dyplomatycznych. W Moskwie polityk chorwacki podpisał w lecie 1924 r. akces do tak zwanej Zielonej Międzynarodówki, mającej zrzeszać partie chłopskie Europy Środkowej. Tymczasem w kraju upadł gabinet Paśicia i nowy rząd Ljubomira Davidovicia, przywódcy Partii Demokratycznej, uchylił w stosunku do Radicia oskarżenia wniesione przez poprzedni rząd. Umożliwiło to powrót Radicia do kraju, gdzie był entuzjastycznie witany przez chłopów chorwackich. 444 Partia Radicia umacniała się, tak że z początkiem 1925 r. liczyła już około 300 tys. członków, co oznaczało, że stała się najsilniejszą partią polityczną w kraju. Wywołało to z kolei wielki niepokój w kołach centralistycznych. Do rządów wrócił Paśić po upadku gabinetu Davidovicia. Przywódca serbskich radykałów rozpętał kampanię przeciw Chorwackiej Partii Chłopskiej, oskarżając jej przywódcę i całe kierownictwo o zdradę państwa i współdziałanie z międzynarodowym ruchem komunistycznym. W styczniu 1925 r. Stjepan Radić z grupą swoich najbliższych współpracowników został osadzony w więzieniu, a Chorwacka Republikańska Partia Chłopska została zdelegalizowana. Po zakazaniu działalności Partii Komunistycznej był to już drugi dekret tego typu podjęty przez centralny rząd belgradzki. Jak dalece sprawy państwowe uległy zaognieniu, świadczy kampania wyborcza z 1925 r. Paśić utworzył Blok Narodowy i pod hasłem ocalenia państwa od elementów antypaństwowych poszedł do wyborów. Lewicowa opozycja, której trzon stanowiły legalne partie: Partia Demokratyczna, Słoweńska Partia Ludowa i Organizacja Muzułmanów Jugosłowiańskich, wspierane przez federalistów chorwackich i komunistów, odpowiedziała własnym Blokiem. W rezultacie lewica uzyskała 151 mandatów, a Blok Narodowy 164. Ponieważ w nowej skupsztynie podział na bloki utrzymał się, król dla zapewnienia większości nowemu rządowi Paśicia zdecydował się na zmianę frontu wobec opozycji chorwackiej i jej przywódcy. W wyniku poufnych rozmów Radić, stale więziony, złożył za pośrednictwem 445 swojego bratanka deklarację (27 marca 1925 r.), w której ogłosił wystąpienie z Zielonej Międzynarodówki i zerwanie z republikanizmem. Miało to się zaznaczyć w wykreśleniu z nazwy partii przymiotnika „Republikańska". Po tych wstępnych przygotowaniach król przyjął zwolnionego z więzienia Radicia, co zapowiadało nowy rozdział w polityce wewnętrznej kraju, tym bardziej że przywódca chorwacki zgodził się przyjąć tekę ministra oświaty w nowym rządzie Paśicia. Oprócz tego cztery teki ministerialne otrzymali najbliżsi współpracownicy partyjni Radicia. Ugoda z Chorwacką Partią Chłopską, pierwsza od zjednoczenia, była szczytowym osiągnięciem na drodze konsolidacji państwa i ostatnim wielkim aktem politycznym Nikoli Paśicia. Jednakże ugoda nie trwała długo. Radić wyrzekł się republikanizmu i uznał króla, ale centraliści nie zrezygnowali z niczego. Walka rozpoczęła się więc na nowo. Ze zdwojoną siłą. Już do gabinetu Uzunovicia, który po Paśiciu objął ster rządu, Radić odmówił wejścia, chociaż zgodził się jeszcze, aby inni politycy z jego partii do rządu weszli. Tymczasem wybory samorządowe z początkiem 1927 r. wykazały znaczny wzrost sił opozycji, w tym przede wszystkim Chorwackiej Partii Chłopskiej. Gabinet Uzunovicia podał się do dymisji. Nowy rząd, złożony z radykałów i demokratów, pod przewodnictwem radykała Velimira Vukićevicia nie uzyskał już poparcia Chorwackiej Partii Chłopskiej. Radić przeszedł ponownie do opozycji wobec centralistów. Jego miejsce w koalicji rządowej zajął Antun Korosec, przywódca Słoweńskiej Partii Ludowej. Stanowisko Korośca w 1927 r., podobnie jak poprzednia ugoda Radicia z centralistami, świadczy, że federaliści nie uzgodnili z sobą ani celów, ani taktyki działania. Naturalnie wychodziło to z korzyścią dla centralistów. Nowe wybory do skupsztyny w 1927 r., odbyte w atmosferze napięcia i nacisków, umocniły partie centralistyczne, które popierane przez ludowców słoweńskich mogły dysponować w skupsztynie znaczną większością. Ten stan rzeczy zmobilizował opozycję, która pod hasłem obrony demokracji zawiązała w skupsztynie koalicję antyrządową. Weszły do niej partia Radicia i Niezależna Partia Demokratyczna Pribićevicia. Lecz tandem Radić—Pribićević dopiero wtedy stał się groźny dla rządu Vukićevicia, kiedy w Partii Demokratycznej, popierającej rząd, doszło do rozłamu na dwa skrzydła: Davidovicia i Marinkovicia. Davidović, przewodniczący partii, przystąpił do koalicji Radić—Pribićević, a Marinković, usunięty z partii, pozostał w koalicji rządowej. Otworzyło to nowy, groźny kryzys. Skupsztyna stała się widownią niezwykle gwałtownych starć, dochodziło do bójek między posłami i interwencji policji. Najdramatyczniejszym momentem w tym kryzysie parlamentaryzmu było wydarzenie w skupsztynie dnia 20 czerwca 1928 r. Poseł z ramienia Partii Radykalnej, Puniśa Racic, w czasie obrad skupsztyny oddał kilka strzałów do posłów z Chorwackiej Partii Chłopskiej. Zabił na miejscu Djuro Baśarićka i Pavle Radicia (bratanka Stjepana) oraz ciężko ranił Ivana Pernara, Ivana Grndje i Stjepana Radicia. 446 Przywódca Chorwackiej Partii Chłopskiej zmarł w dwa miesiące po zamachu. Masakra w skupsztynie wywołała wielki kryzys państwowy. Opozycja obciążała przede wszystkim króla za ten akt gwałtu bez precedensu w dziejach parlamentaryzmu. Oskarżenia, zrozumiałe w tych warunkach, nie mają oparcia w dowodach. Faktem jest, że Racic był powiązany z kołami dworskimi i że po procesie sądowym nie został stracony. Osadzony w więzieniu, dotrwał końca drugiej wojny światowej, kiedy to podczas wyzwalania Belgradu, rozpoznany, padł ofiarą samosądu żołnierzy. DYKTATURA KRÓLA. KRÓLESTWO JUGOSŁAWII Skomplikowana wewnętrzna sytuacja państwa powodowała, że system parlamentarny rządów stawał się coraz mniej sprawny. Od 1928 r. parlamentaryzm Królestwa SHS wszedł w otwarty kryzys. O ile dotychczas, mimo zakulisowych intryg kamaryli dworskiej, rządy były uzależnione od większości parlamentarnej i przed parlamentem odpowiedzialne, o tyle po 1928 r. formy parlamentarne stały się już tylko fikcją. O wszystkim decydował król i jego otoczenie. Na czele zmieniających się często gabinetów (po zamachu w skupsztynie przez krótki okres stanowisko premiera w rządzie sprawował Antun Korośec, przywódca Słoweńskiej Partii Ludowej) stawali ludzie oddani królowi i posłuszni kamaryli. Intrygi królewskie sięgały i do kierownictw poszczególnych partii, 447 w których za pomocą odpowiednich środków i perswazji kaptowano zwolenników dla polityki królewskiej i rozsadzano partie od wewnątrz. Równomiernie z upadkiem form parlamentarnych wzmagały się naciski administracji i terror policyjny. Kryzys gospodarczy wpływał na zwiększenie chaosu politycznego. Sprawy te znane są z historii parlamentaryzmu ówczesnej Europy. Faszyzm włoski służył wzorem dla wielu potencjalnych kandydatów na dyktatorów. W Królestwie SHS koncepcja dyktatury dojrzewała w otoczeniu króla i w oddanej mu armii. W parę miesięcy po zajściach w skupsztynie i po zbojkotowaniu przez opozycję uroczystości dziesięciolecia istnienia państwa, przypadających w grudniu 1928 r., król Aleksander zawiesił dnia 6 stycznia 1929 r. Konstytucję Vidovdanską. rozwiązał skupsztynę i wszystkie partie polityczne, zlikwidował samorząd gminny, zaprowadził ścisłą cenzurę, słowem — dokonał zamachu stanu i objął władzę dyktatorską. Na czele rządu postawił komendanta gwardii przybocznej, gen. Petara Żivkovicia, jednego z szefów tajnej organizacji wojskowej pod nazwą „Biała Ręka", wspierającej króla. Do rządu, z wyjątkiem znanego polityka słoweńskiego Korośca. nie wszedł ani jeden z wybitniejszych działaczy politycznych. Weszli natomiast rozłamowcy z poszczególnych partii, w tym także i z Chorwackiej Partii Chłopskiej. Po decyzji z 6 stycznia przyszedł dekret królewski z 3 października 1929 r., którym król zmieniał nazwę państwa z Królestwa Serbów. Chorwatów i Słoweńców na Królestwo Jugosławii oraz zaprowadzał nowy podział administracyjny państwa. W miejsce dotychczasowych 33 departamentów (oblasti) ustanowił 9 banowin z banem na czele, mianowanym przez króla i odpowiedzialnym przed rządem. Przy wytyczaniu nowych jednostek administracyjnych nie uwzględniono ani kryteriów gospodarczych, ani komunikacyjnych, lecz kierowano się zasadą unitarystyczną, mającą zlikwidować historyczne nazwy poszczególnych prowincji i historyczny podział na narody. Od tej pory społeczności jugosłowiańskie miały tworzyć jeden, jednolity naród jugosłowiański. Od nazw rzek utworzono nazwy banowin, a więc drawską, sawską, drińską, vrbaską, primorską. zecką, dunajską, morawską i vardarską. Takim administracyjnym posunięciem król starał się rozwiązać konflikt narodowościowy, źródło chronicznego kryzysu państwowości jugosłowiańskiej i konfliktów wewnętrznych. KRYZYS GOSPODARCZY I JEGO NASTĘPSTWA Niemal bezpośrednio po ogłoszeniu dyktatury królewskiej Jugosławię dotknął kryzys gospodarczy. Był to zły prognostyk dla autokratyzmu królewskiego. Pierwsze symptomy światowego kryzysu gospodarczego pojawiły się w rolniczej Jugosławii nieco później niż w krajach rozwiniętych przemysłowo. Najpierw, bo już w 1930 r., fala kryzysu dotknęła rolnictwo. Ceny produktów rolnych w 1930 r. spadły o32,04% w porównaniu ze stanem z 1928 r. Ponieważ w tym czasie podatki utrzymały się na poziomie dawniejszym, rolnicy odczuli, jako pierwsi w Jugosławii. dotkliwe skutki kryzysu. 448 Wzrosło zadłużenie wsi, zwłaszcza gospodarstw drobnych, które stanowiły 70% wszystkich gospodarstw. W wyniku kryzysu, a przede wszystkim z braku miejsc pracy w przemyśle, wzmógł się proces rozdrabniania i tak już karłowatych gospodarstw. Rząd próbował temu zaradzić poprzez zwiększenie kredytów dla wsi i w tym celu utworzył Bank Rolny. Środki zaradcze okazały się niewystarczające, wieś ogarnął ferment. W przemyśle kryzys osiągnął największe nasilenie w latach 1932— 1933. Zaznaczył się on spadkiem produkcji we wszystkich gałęziach przemysłu. Bankrutowały mniejsze przedsiębiorstwa, rozpoczął się natomiast nagły proces kartelizacji. W latach 1930—1932 liczba przedsiębiorstw przemysłowych spadła z 2515 do 2153. Przemysłowcy obniżali płace i zmniejszali liczbę zatrudnionych. W 1934 r. zarobki robotników zmniejszyły się o 17% w porównaniu z 1930 r. Rosła liczba bezrobotnych. W 1932 r. było ich już 300 tys. Zaczęła się fala strajków, szczególnie w górnictwie. Przezwyciężenie kryzysu zaznaczyło się dopiero po 1936 r. Ale społecznych skutków kryzysu nie dało się już usunąć. Ekipa rządząca znalazła tylko jeden środek zaradczy, tj. wzmożenie terroru. Odczuli to szczególnie komuniści, ale i ruch chłopski, zwłaszcza w Chorwacji. Po likwidacji parlamentaryzmu pozostały tylko rządy policyjne. Zjawisko to nie występowało jedynie w Jugosławii, było ono niemal powszechne w całej ówczesnej Europie Środkowej. Kryzys gospodarczy i jego społeczne skutki, a zwłaszcza odmowa banków zagranicznych udzielenia Jugosławii pożyczki, zmusiły króla Aleksandra do nadania form prawnych swojej dyktaturze. Dnia 3 września 1931 r. król oktrojował nową konstytucję, którą stwarzał pozory rządów parlamentarnych. Władza wykonawcza pozostała w rękach króla, natomiast władza ustawodawcza należała do dwuizbowego parlamentu (skupsztyny i senatu) oraz króla, przed którym odpowiadał rząd. Król zwoływał i rozwiązywał parlament oraz miał prawo w każdej chwili zawiesić konstytucję. Wszystkie dekrety wydane po 6 stycznia 1929 r. utrzymano w mocy, czyli sankcjonowano dyktaturę królewską. Bezpośrednio po oktrojowaniu konstytucji ogłoszono ordynację wyborczą do nowego parlamentu. Ustawa zaprowadzała głosowanie jawne na listy ustalone przez władze administracyjne. Do senatu połowę członków wybierały banowiny, a druga pochodziła z nominacji króla. Na takich podstawach oparł się reżim „konstytucyjny" króla Aleksandra. WALKA Z DYKTATURĄ KRÓLEWSKĄ Likwidacja swobód obywatelskich, rządów parlamentarnych i samorządu gminnego wzmogły opór społeczeństwa. Ujawniło to się w wyborach do skupsztyny 8 listopada 1931 r. i do senatu 3 stycznia 1932 r. Na wezwanie przywódców opozycji 1/3 uprawnionych do głosowania zbojkotowała wybory. W Belgradzie, Zagrzebiu, Lublanie odbyły się tuż przed wyborami demonstracje młodzieży akademickiej, która pod hasłami: „Precz z dyktaturą!", „Nie chcemy ani jednego głosu w wyborach", 449 żądała zmiany ustroju i przywrócenia swobód obywatelskich. W związku z radykalizacją nastrojów w kraju zaktywizowała swą działalność Komunistyczna Partia Jugosławii, która pomimo terroru działała w podziemiu i organizowała opór. W lutym 1929 r. Komitet Centralny Partii wezwał robotników i chłopów do zbrojnego powstania przeciw dyktaturze króla. Partia zapłaciła za to wzmożonymi represjami. W okresie od stycznia 1929 r. do września 1932 r. odbyły się procesy 82 grup komunistycznych. Kilkuset członków partii osadzono w więzieniu, wśród nich sekretarza organizacji partyjnej Djuro Djakovicia. Utrata swobód obywatelskich osłabiała ideę jugosłowiańską nawet u tych, którzy w przeszłości gotowi byli ponieść za nią największe ofiary. Dla ilustracji tego procesu warto tu przytoczyć casus popa bośniackiego Simy Begovicia. W 1916 r., za czasów panowania Franciszka Józefa, został on za działalność jugosłowiańską aresztowany i skazany na śmierć przez wojenny sąd austriacki w Banja Luce. Od wyroku uchroniła go amnestia ogłoszona przez cesarza Karola po śmierci Franciszka Józefa. Otóż za dyktatury króla Aleksandra Simo Begović, oburzony na nadużycia władzy i policyjne represje, zebrał okolicznych chłopów i poprowadził ich do Sarajewa, by szukać sprawiedliwości u miejscowego bana. Na pytanie bana, czego pragnie i W czym mógłby mu pomóc, Simo odpowiedział, że na razie prosi tylko o 4 tys. dinarów. „Ja ci dam i 40 tysięcy — mówił zdumiony ban — tylko mi powiedz, na co"? „Chcę sobie kupić bilet do Wiednia — odparł z chłopską dyplomacją Simo — aby tam pójść na grób Franciszka Józefa i powiedzieć: Ej, mój Franjo, gdybym ja wiedział, jakie to cuda będą się działy w Bośni po twojej śmierci, nigdy bym nie podniósł ręki na twoją władzę". Ta autentyczna, choć o posmaku anegdoty, historyjka najlepiej ukazuje, jak sam twórca Królestwa Jugosławii przez absolutyzm i represje policyjne burzył podstawy, na których wyrosła państwowość jugosłowiańska. Po wyborach sytuacja nie uległa poprawie, przeciwnie — zaostrzyły się konflikty narodowościowe i społeczne, które w końcu obróciły się przeciw samemu królowi. Stabilizacji reżimu nie służyły ani powołanie przez gen. Żivkovicia nowej unitarystycznej partii politycznej pod nazwą Jugosłowiańska Partia Narodowa, mającej zniwelować wpływy pozostałych partii politycznych, ani też częsta zmiana gabinetów. Po odwołaniu rządu Żivkovicia przyszedł gabinet Vojislava Marinkovicia, lecz po dwóch miesiącach zastąpił go rząd Milana Srskicia, a od stycznia 1934 r. rząd Nikoli Uzunovicia, ostatni już za życia króla Aleksandra. Zmiany rządów miały charakter zmiany warty przy królu, a wszystko to dalekie było od rzeczywistego układu sił w państwie i nastrojów społeczeństw jugosłowiańskich. PUNKTACJE ZAGRZEBSKIE Najwięcej trudności reżimowi króla Aleksandra dostarczał nadal ruch chorwacki. Po pogrzebie Stjepana Radicia kierownictwo Chorwackiej 450 Partii Chłopskiej objął dotychczasowy wiceprzewodniczący Vlatko Maćek. Zwołał on do Zagrzebia naradę przedstawicieli własnej partii i niezależnych demokratów Pribićevicia, z którymi CHPCH była w koalicji, oraz przedstawicieli ludowców słoweńskich. W toku dyskusji postanowiono walczyć wspólnie o nową organizację państwa, która by zapewniła równouprawnienie wszystkim narodom jugosłowiańskim. Był to dopiero początek żądań, lecz władze belgradzkie odpowiedziały natychmiast aresztowaniem obu przywódców koalicji: Pribićevicia i Maćka. Pierwszy został zwolniony z więzienia na skutek osobistej interwencji prezydenta Czechosłowacji Tomasza G. Masaryka (po wyjściu z więzienia musiał opuścić kraj), drugi przesiedział w więzieniu parę miesięcy. Mimo terroru ze strony reżimu Maćek i jego partia nie schodzili z drogi legalnej walki o narodowe prawa chorwackie. Nie weszli śladem ekstremistów chorwackich i macedońskich na drogę akcji terrorystycznej w oparciu o obce państwa. Taką próbą dalszej legalnej walki były tak zwane Punktacje Zagrzebskie, uchwalone przez przywódców koalicji w dniach 5 — 7 listopada 1932 r. Rezolucja, zawarta w pięciu punktach, potępiała absolutyzm reżimu, centralizm i unitaryzm. Domagała się nawrotu do sytuacji z 1918 r. i reorganizacji państwa na zasadzie równouprawnienia narodowego i wolności decydowania o sprawach wewnętrznych. Po staremu centralizmowi i unitaryzmowi przeciwstawiono federalizm jako jedyną możliwość zabezpieczenia egzystencji państwa Jugosłowian. Punktacje Zagrzebskie spotkały się z wielkim oddźwiękiem w całej Jugosławii. Wszystkie opozycyjne wobec reżimu partie i grupy czuły się zobowiązane do zajęcia stanowiska wobec propozycji zagrzebskich. Pierwsi wystąpili Słoweńcy w Lublanie, którym przewodniczył A. Ko-rosec, były premier i do niedawna lojalny wobec reżimu Aleksandra polityk słoweński, przywódca Słoweńskiej Partii Ludowej. Uchwalone przez Słoweńców Punktacje Lublańskie szły jeszcze dalej w krytyce i żądaniach niż Punktacje Zagrzebskie. Do akcji przyłączyli się także muzułmanie z Bośni, federaliści czarnogórscy, opozycyjne ugrupowania Wojwodiny, a nawet serbskie partie: Radykalna, Demokratyczna i Rolnicza. Wszystkie deklaracje opowiadały się zgodnie za przywróceniem demokracji i parlamentaryzmu, ale różniły się między sobą co do stanowiska wobec federalizmu. Radykałowie i demokraci serbscy nie odrzucali unitaryzmu, ale — i to było nowe w ich stanowisku — centralizmowi przeciwstawiali koncepcję autonomii poszczególnych krajów. Na ten spontaniczny ruch opozycyjny rząd belgradzki odpowiedział represjami, w szczególności wobec polityków chorwackich i słoweńskich. Maćek został skazany na 3 lata więzienia i osadzony w twierdzy w Mitrovicy Sremskiej. Korośca wraz z innymi członkami zarządu Słoweńskiej Partii Ludowej internowano na wyspie Hvar. Nie uniknęli prześladowań i autorzy pozostałych rezolucji, jak Mehmed Spaho. przywódca muzułmanów, i inni. W ten sposób król Aleksander rozwiązywał kryzys państwowy na parę miesięcy przed swoją śmiercią. Lecz kula, która go dosięgła, nie wyszła od działających legalnie polityków krajowych. 451 Niezależnie od wewnętrznych walk o kształt i organizację państwa na zewnątrz działali separatyści, ci, którzy negowali ideę jugosłowiańską w ogóle i dążyli do rozbicia państwa. Irredenta chorwacka początkowo działała w kraju, później przeniosła swą siedzibę za granicę. Składała się ona z byłych frankowców, chociaż niemałą rolę w jej szeregach odegrali wyżsi oficerowie pochodzenia chorwackiego z byłej armii austro-węgierskiej. Frankowcy przyczaili się nieco po 1918 r., ale już od 1924 r. przeszli do walki otwartej. Stanowili trzon bojówkarskiej, faszystowskiej organizacji o nazwie Hanao (Chorwacka Narodowa Organizacja). Po zamachu króla z 1929 r. przywódca frankowców Ante Pavelić udał się na emigrację i tam mając oparcie w reakcyjnych i wrogich Jugosławii kołach politycznych Austrii, Węgier i Włoch prowadził propagandę zmierzającą do rozbicia państwa jugosłowiańskiego i utworzenia odrębnej państwowości chorwackiej. W 1930 r. założył terrorystyczną organizację ..Ustaśa" (Powstaniec) i werbował do niej młodych szowinistów chorwackich przeważnie pochodzenia mieszczańskiego, zbiegłych z Jugosławii. Przygotowywał ich do akcji dywersyjnej i terrorystycznej, szkoląc w specjalnych obozach na Węgrzech i we Włoszech. Podobny charakter miała działalność separatystów macedońskich z ogranizacji VMRO. Przywódcą ich był Ivan Mihajlov. Bazą ruchu była Bułgaria. Rząd belgradzki nie uznawał odrębności macedońskiej, ani politycznej, ani językowo-kulturalnej, obszar Macedonii Wardarskiej traktował jako część składową Serbii. 452 Separatyści macedońscy zmierzali nie tylko do oderwania Macedonii Wardarskiej od Jugosławii, ale także do zjednoczenia całej Macedonii w jednym państwie, a więc z Macedonią Egejską, należącą do Grecji, i Macedonią Piryńską, wchodzącą w skład Bułgarii. Ruch VMRO ożywił swą działalność za rządów Aleksandra Stambolijskiego w Bułgarii z początkiem lat dwudziestych. Przywódca chłopów bułgarskich i premier rządu zmierzał do ułożenia stosunków z Królestwem SHS (proponował nawet unię). 23 marca 1923 r. rząd belgradzki i sofijski podpisały w Niszu umowę, według której Bułgaria zobowiązywała się do energicznego zwalczania VMRO. W konsekwencji doprowadziło to do wzmożenia przez VMRO akcji terrorystycznej, a wkrótce do przewrotu w Bułgarii i zamordowania Aleksandra Stambolijskiego przez nacjonalistów bułgarskich, z którymi współdziałali członkowie VMRO. Sprawa macedońska stała się odtąd znowu jedną z najbardziej zapalnych kwestii na Bałkanach. Dyktatura króla Aleksandra zjednoczyła terrorystów chorwackich z macedońskimi. Ante Pavelić podpisał jeszcze w 1929 r. w Sofii umowę o współpracy i koordynacji z przywódcą VMRO. Opracowano szczegółowy plan wspólnej akcji terrorystycznej wobec reżimu jugosłowiańskiego. Obie organizacje wciągnęły do swej działalności także Albańczyków i separatystów czarnogórskich. Przy poparciu Włoch, Węgier i Bułgarii irredenta chorwacka i macedońska dokonywała szeregu zamachów i aktów terroru na terenach Jugosławii. I tak na przykład w 1932 r. grupa terrorystów ustaszowskich, wysłana z Włoch, napadła na placówkę żandarmerii jugosłowiańskiej, a 1 grudnia tegoż roku, w rocznicę zjednoczenia, podłożyła bomby w wielu punktach Zagrzebia. Mnożyły się zamachy bombowe na tory kolejowe i pociągi. W grudniu 1933 r. ustasze podjęli próbę zamachu na króla Aleksandra podczas jego wizyty w Zagrzebiu. ZABÓJSTWO KRÓLA ALEKSANDRA Szczytowym punktem akcji terrorystycznej ustaszów i VMRO był zamach w Marsylii 9 października 1934 r. Król Aleksander w towarzystwie ministra spraw zagranicznych Jevticia udał się z oficjalną wizytą do Francji na rozmowy polityczne z ministrem spraw zagranicznych Francji Louis Barthou. Po opuszczeniu w porcie marsylskim krążownika „Dubrovnik", kiedy król Aleksander i min. Barthou przejeżdżali autem ulicami Marsylii, na stopnie samochodu wskoczył Vlada Makedonski vel Velićko Georgijev-Kerin i oddał kilka strzałów z pistoletu maszynowego. Król jugosłowiański i min. Barthou zostali zabici. Według relacji ministra Jevticia król Aleksander, ciężko ranny, miał na chwilę przed śmiercią wypowiedzieć dwukrotnie: ,.Ćuvajte mi Jugosla-viju" (Strzeżcie Jugosławii). Zabójca, członek VMRO, został zlinczowany przez tłum i zginął na miejscu. Jego wspólnicy, Zvonimir Pospisil, Mijo Kralj i Milan "Rajić, ustasze, sądzeni przez sąd francuski w Aix-en-Provence, zostali skazani na dożywotnie więzienie. Natomiast organizatorzy spisku: 453 Ante Pavelić, Eugen-Dido Kvaternik i pułkownik Percević, przebywający w tym czasie we Włoszech i nie wydani przez władze włoskie, zostali przez sąd francuski skazani na śmierć in contumatiam. Król Aleksander I jest rozmaicie oceniany przez historiografię jugosłowiańską. W dawnej historiografii podkreśla się zasługi króla przy zjednoczeniu i organizacji państwa. W nowszej czyni się go odpowiedzialnym za podsycanie konfliktu z Chorwatami i za terror policyjny stosowany wobec opozycji, a komunistów w szczególności. Znaczna zgodność ocen panuje natomiast co do polityki zagranicznej króla Aleksandra. POLITYKA ZAGRANICZNA Niezależnie od wewnętrznych komplikacji polityka zagraniczna Jugosławii wykazywała pewną stabilność. Można ją podzielić na dwa okresy: 1918—1936 i 1936—1941. Cezurą między nimi będzie wzrost znaczenia hitlerowskich Niemiec i upadek prestiżu Francji w Europie Środkowej. W pierwszym okresie, a więc za króla Aleksandra, rząd belgradzki stał na stanowisku utrzymania „ładu wersalskiego" w Europie i nienaruszalności granic ustalonych w traktatach pokojowych. Oparcie o Francję będzie stałą zasadą polityki zagranicznej rządów jugosłowiańskich po rok 1936, chociaż formalnie układ (nie sojusz) francusko-jugosłowiański został podpisany dopiero 11 listopada 1927 r. przez Aristida Brianda i Vojislava Marinkovicia. Rozmowy na temat układu zaczęły się w 1924 r. W dwa lata później, 19 marca 1926 r., układ o przyjaźni (traite d'entente amicale) został parafowany, ale jego podpisanie odłożono na późniejszy okres, licząc się z rozszerzeniem układu także i na Włochy. Lecz właśnie sfinalizowanie porozumienia francusko-jugosłowiańskiego w 1927 r. doprowadziło do kontrataku ze strony Rzymu, który uważał Bałkany za strefę swoich wpływów i przystąpił do osaczania Jugosławii i wspierania jej wrogów. MAŁA ENTENTA W ramach polityki profrancuskiej mieści się trójstronny układ między Belgradem, Pragą i Bukaresztem. Była to tak zwana Mała Ententa. czyli regionalny sojusz obronny trzech państw: Czechosłowacji, Rumunii i Jugosławii. Cele Małej Ententy wyjaśnił najlepiej w skupsztynie belgradzkiej Momćilo Ninćić, wieloletni minister spraw zagranicznych Jugosławii i jeden z najwybitniejszych polityków jugosłowiańskich tego resortu. Mówił on w 1927 r., że celem Małej Ententy jest utrzymanie status quo w Europie Środkowej i na Bałkanach poprzez wzajemne gwarancje trzech układających się stron w udzieleniu sobie pomocy w razie naruszenia traktatów w Trianon i Neuilly. Według Ninćicia Mała Ententa dalej nie sięga, gdyby chciała więcej, rozpadłaby się. A więc sojusz państw Małej Ententy skierowany był przede wszystkim przeciw rewizjonizmowi ze strony Węgier, ale także i Bułgarii. Państwa Małej Ententy łącznie obejmowały obszar 678815 km2 z 48 milionami 454 ludności. Był to więc ważny czynnik pokoju w Europie Środkowej i na Bałkanach. Można rozróżnić trzy okresy w dziejach Małej Ententy. Pierwszy od 1920 do 1929 r., kiedy to istniały tylko dwustronne pakty między trzema państwami, drugi od 1929 do 1933 r., kiedy kształtuje się potrójny sojusz, i trzeci od 1933 do 1938 r., kiedy działa Stała Rada Ententy jako główny organ potrójnego sojuszu. Początek Małej Ententy to trzy kolejno podpisywane dwustronne pakty: jugosłowiańsko-czechosłowacki z 14 sierpnia 1920 r., czechosłowacko-rumuński z 23 kwietnia 1921 r. i jugosłowiańsko-rumuński z 7 czerwca 1921 r. Pakty te zostały wzmocnione konwencjami wojskowymi, podpisanymi między Czechosłowacją a Rumunią 2 lipca 1921 r., między Czechosłowacją a Jugosławią 1 sierpnia 1921 r. i między Jugosławią a Rumunią 23 stycznia 1922 r. Na konferencji odbytej w Szczyrbskim Plesie w Tatrach 25 — 27 czerwca 1930 r. uchwalono statut sojuszu Małej Ententy i postanowiono, że konferencja ministrów spraw zagranicznych, która ma się odbywać raz w roku. stanowi główny organ sojuszu Małej Ententy. Jednolitą konwencję wojskową przyjęto na konferencji w Bukareszcie 11 maja 1931 r. Postanowiono więc, że jeśliby Węgry napadły na jeden kraj Małej Ententy. pozostałe dwa wystąpią natychmiast na zasadzie casus foederis. 16 lutego 1933 r. na konferencji w Genewie ustanowiono Stałą Radę i sekretariat oraz uchwalono, że obowiązkowe konferencje Stałej Rady będą się odbywały 3 razy w roku. Na tejże konferencji genewskiej powołano do życia Ekonomiczną Radę Małej Ententy. która miała uzgadniać ekonomiczne interesy trzech państw bądź między nimi. bądź w stosunkach z państwami trzecimi. Pierwszym sprawdzianem paktu Małej Ententy było wspólne wystąpienie sojuszników przeciw próbom restauracji Habsburgów na tronie węgierskim. Ostatni cesarz austriacki i król węgierski Karol IV usiłował dwukrotnie w 1921 r. przy poparciu legitymistów węgierskich powrócić na zamek budziński i odnowić tam monarchię habsburską. W obu wypadkach (pierwszy między 27 marca a 5 kwietnia, drugi między 21 października a 1 listopada 1921 r.) państwa Małej Ententy uznały to za zagrożenie dla własnych państwowości, powstałych m. in. w następstwie rozbicia Korony Węgierskiej, i wystąpiły energicznie przeciw rządowi budapeszteńskiemu, grożąc wojną. W rezultacie rząd węgierski zmuszony był internować pretendenta i wydać go władzom angielskim. Na konferencji w Sinaja 28—30 lipca 1923 r. rozważano możliwość przystąpienia Grecji i Polski do Małej Ententy. Jednakże konflikt graniczny polsko-czechosłowacki i spór jugosłowiańsko-grecki o wolną strefę jugosłowiańską w porcie salonickim uniemożliwiły realizację tej propozycji. Zresztą antywęgierski charakter sojuszu Małej Ententy wykluczał możliwość uzgodnienia w tym wąskim zakresie interesów państwa polskiego z interesami trzech sojuszników. Mimo to stosunki polsko--jugosłowiańskie rozwijały się bez zakłóceń w okresie międzywojennym, a oba państwa związane były z sobą paktem przyjaźni, podpisanym w Warszawie we wrześniu 1926 r. 455 Spiritus movens Małej Ententy był minister czechosłowacki Edward Benesz, ale ważną rolę w utrzymaniu sojuszu i jego organizacji odegrali też ministrowie jugosłowiańscy, jak wspomniany tu już Momćilo Ninćić. Vojislav Marinković i Bogoljub Jevtić. Mała Ententa jako jedna z postaw zagranicznej polityki Jugosławii w okresie międzywojennym i jako jedna z sił porządkujących sprawy Europy Południowo-Wschodniej mogła wykazywać swą skuteczność i celowość niestety tylko do momentu, kiedy wystąpiło zagrożenie ze strony hitlerowskich Niemiec. Rozpadła się w okresie kryzysu czechosłowackiego i w jego następstwie w 1938 r. PAKT BAŁKAŃSKI Z 1934 ROKU Rok 1933 przyniósł wielkie zmiany polityczne w Europie. W Niemczech doszli do władzy hitlerowcy. Cztery mocarstwa zachodnie: Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Włochy, podpisały dnia 16 lipca 1933 r. tzw. Pakt Czterech, stanowiący zagrożenie dla status quo w Europie Środkowej, i tak też został on zrozumiany przez państwa na wschód od Niemiec i Włoch. Nie zmieniały faktu gwarancje francuskie o nienaruszalności granic udzielone Polsce i Małej Entencie. Dla Jugosławii szczególnie niebezpieczna była polityka faszystowskich Włoch. Usiłowały one rozbić system polityki europejskiej oparty na Lidze Narodów i na jego miejsce stworzyć system Wielkich Mocarstw, które będą decydowały o losach Europy. Pod pretekstem, że sojusz Małej Ententy skierowany jest przeciw Włochom, Rzym starał się w oparciu o Pakt Czterech paraliżować politykę Małej Ententy i zniszczyć ją poprzez rewizję traktatów pokojowych. W tej polityce wspierany był czynnie przez Węgry i Bułgarię. Mała Ententa energicznie protestowała przeciw Paktowi Czterech i przeciw polityce Włoch, ale sytuację komplikowały dalsze wydarzenia. Wystąpienie Niemiec z Ligi Narodów, możliwość Anschlussu Austrii, wzrastająca agresywność faszystowskich Włoch wobec Jugosławii stwarzały groźną sytuację dla Europy Środkowej i Bałkanów. W tej sytuacji mocarstwa zachodnie: Francja, której pozycja mocno zmalała w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej, i Wielka Brytania, zainteresowana kompleksem zagadnień Bliskiego Wschodu, zaczęły doradzać Małej Entencie utworzenie na Bałkanach nowego ugrupowania państw, które by weszło w orbitę wpływów obu mocarstw zachodnich. Próby zbliżenia między państwami bałkańskimi, czynione wielokrotnie w latach dwudziestych i trzydziestych, rozbijały się o sprawę macedońską, zwłaszcza po śmierci Aleksandra Stambolijskiego. Nawet kryzys gospodarczy w latach 1929— 1933 nie przełamał nagromadzonych politycznych uprzedzeń. Sprawa posunęła się nieco naprzód dzięki staraniom rumuńskiego ministra spraw zagranicznych Nicolae Titulescu. aktywnego polityka w ramach Małej Ententy. Ale Bułgaria i Albania pod wpływem Niemiec i Włoch odmówiły ostatecznie swego udziału w układach bałkańskich. W rezultacie tylko cztery państwa bałkańskie: Jugosławia, 456 Grecja. Turcja i Rumunia, podpisały w Atenach dnia 9 lutego 1934 r. Pakt Bałkański. Pakt Bałkański nie zamykał drogi dla innych państw bałkańskich (Bułgaria, Albania), które by zechciały doń przystąpić. Postanawiał jednak utrzymać status quo na Bałkanach przez wzajemne gwarancje układających się stron w utrzymaniu aktualnych granic państwowych. Układ w Atenach rozszerzał system zbiorowego bezpieczeństwa na południe Europy i w jej newralgicznym punkcie. Przyjęty z zadowoleniem przez Francję i Wielką Brytanię, spotkał się z tym ostrzejszym atakiem ze strony państw rewizjonistycznych: Niemiec, Włoch. Węgier i Bułgarii. KONFLIKT Z WŁOCHAMI Stosunki z Włochami przedstawiały najtrudniejszy problem w polityce zagranicznej Jugosławii. Z trudem wynegocjowane traktaty pokojowe po zakończeniu pierwszej wojny światowej nie zadowalały rządu włoskiego. Państwowość jugosłowiańska stała na przeszkodzie włoskiej ekspansji na Bałkany. Rząd jugosłowiański, mimo że Włosi zagarnęli znaczną część etnicznego obszaru jugosłowiańskiego, starał się o uregulowanie swych stosunków z sąsiadem. W pewnym stopniu udało się to min. M. Ninćiciowi w 1924 r. Podpisał on z rządem włoskim tak zwany Pakt Adriatycki, w którym oba państwa zobowiązywały się do neutralności w wypadku ataku z trzeciej strony. Uregulowano też wówczas sprawę Rijeki (Fiume), która przypadła Włochom, a tylko jej przedmieście Sisak pozostało przy Jugosławii. Ważną rolę w stosunkach jugosłowiańsko-włoskich odegrała sprawa Albanii, którą oba rządy pragnęły podporządkować swoim interesom. Rywalizacja o kraj króla Ahmeda Zogu pogarszała systematycznie stosunki Rzym —Belgrad. W 1926 r. rząd włoski rozpoczął ofensywę dyplomatyczną. W jej wyniku został podpisany w Tiranie 27 listopada 1926 r. pakt włosko-albański, który faktycznie ustanawiał protektorat włoski nad Albanią. W parę miesięcy później, 4 kwietnia 1927 r., rząd wioski podpisał pakt wieczystej przyjaźni z rządem węgierskim. Oba pakty były wymierzone w żywotne interesy Jugosławii i tak też zostały ocenione w Belgradzie. Król Aleksander przyspieszył podpisanie układu z Francją, Mussolini odpowiedział w dwa tygodnie później, 24 listopada 1927 r., podpisaniem sojuszu wojskowego z Albanią. Był to tak zwany drugi pakt tirański. Odtąd pierścień faszystowski będzie coraz bardziej zaciskał się wokół Jugosławii. Następnym krokiem Włoch na drodze do okrążania Jugosławii było w odpowiedzi na powstanie Paktu Bałkańskiego utworzenie nowego bloku państw w Europie Środkowej. Dnia 17 marca 1934 r. Mussolini, Dollfuss, kanclerz austriacki, i Gómbós, premier węgierski, podpisali w Rzymie tak zwane Protokoły Rzymskie, na podstawie których Austria, zagrożona Anschlussem, i Węgry, zmierzające do rewizji granic, powierzyły swe sprawy w ręce Mussoliniego i oddały się niejako w opiekę faszystowskich Włoch. Z punktu widzenia interesów jugosłowiańskich 457 najgroźniejsze było to, że układ rzymski otwierał Włochom drogę do serca Europy Środkowej, pozwalał im wbić się klinem między pakt Małej Ententy i Pakt Bałkański i wzmacniał rewizjonizm węgierski. W tej sytuacji konflikt z Włochami urastał do centralnego zagadnienia jugosłowiańskiej polityki zagranicznej. Tymczasem pozycja Włoch w następstwie rozwoju kryzysu austriackiego ulegała systematycznemu wzmocnieniu. Dla Belgradu szczególnie niekorzystny był fakt, że Francja i Wielka Brytania dla ratowania niepodległości i całości Republiki Austriackiej zbliżyły się do Włoch, a nawet wydały wspólną deklarację przeciw agresywnym zamiarom hitlerowskich Niemiec wobec Austrii. Zbliżenie Włoch do mocarstw zachodnich, w szczególności do Francji, nie wpłynęło na poprawę stosunków włosko-jugosłowiańskich. Dawał temu wyraz król Aleksander w rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Francji Louis Barthou, w czerwcu 1934 r. „Zbliżenie francusko-włoskie — mówił— nie miało pozytywnego wpływu na stosunek Włoch do Jugosławii". Tak więc kryzys austriacki, wywołany imperializmem niemieckim, pogłębił jeszcze konflikt jugosłowiańsko-włoski. Jugosławia czuła się osaczona przez Włochy i zagrożona w swych granicach. Było to tym wyraźniejsze, że faszystowskie Włochy i rewizjonistyczne Węgry popierały separatystyczne ruchy chorwackich ustaszów i macedońskich VMRO-wców. OKOLICZNOŚCI ZAMACHU W MARSYLII Kryzys europejski 1934 r. spowodował pewne wahania w jednolitej dotychczas polityce zagranicznej Jugosławii. Rząd belgradzki nie pozostał bezczynny wobec zagrożenia włoskiego, próbował doprowadzić do jakiegoś modus vivendi z Rzymem, a kiedy to okazało się niemożliwe, zwrócił się w kierunku najmniej oczekiwanym. Jak powiedziano wyżej, faszystowskie Włochy nie udzieliły aprobaty planom agresywnym Niemiec hitlerowskich wobec Austrii. W tej sytuacji otworzyła się możliwość zbliżenia między Belgradem a-Berlinem. Inicjatywa wyszła z Niemiec. Hermann Goering podczas wizyty w Grecji w maju 1934 r. wyraził się bardzo pochlebnie o Jugosławii i sugerował, że rząd belgradzki może stać się czynnikiem pokoju w Europie, jeśli zgodzi się na Anschluss Austrii. Było to skierowane przeciw Włochom i tak też zostało to zrozumiane w Belgradzie i Rzymie. Sugestię nazistów niemieckich podchwyciły nad Sawą koła gospodarcze, zainteresowane w dalszym rozwoju wymiany handlowej z Niemcami, jak też i koła skrajnie prawicowe, zbliżone do króla Aleksandra, zaniepokojone inicjatywą francuską zbliżenia ze Związkiem Radzieckim. W maju 1934 r. została podpisana umowa handlowa z Niemcami, korzystna dla Jugosławii. Niemcy były głównym rynkiem zbytu dla jugosłowiańskich produktów rolnych i surowców, przeważnie rud. Kapitał niemiecki systematycznie wypierał z rynku jugosłowiańskiego kapitał państw zachodnich. Tak więc sprawy gospodarcze, negatywny stosunek rządu belgradzkiego do Związku Radzieckiego, a nade wszystko obawa 458 przed Włochami przygotowywały w Belgradzie grunt do politycznego zbliżenia jugosłowiańsko-niemieckiego. Na razie zwyciężyła orientacja tradycyjna, frankofilska, której zwolennikiem był sam król Aleksander, ale niedaleka przyszłość miała wykazać, że orientacja na Niemcy miała również swoich zwolenników w Belgradzie. Z końcem czerwca 1934 r. przybył do Belgradu francuski minister spraw zagranicznych Louis Barthou, autor planu zbiorowego bezpieczeństwa obejmującego Europę Wschodnią, stąd zwanego inaczej Paktem Wschodnim. Barthou uważał Małą Ententę za ważny czynnik pokoju w Europie. W tym celu odwiedził Pragę, Bukareszt i Belgrad. Był także w Warszawie i Wiedniu. Rozmowy z królem Aleksandrem dotyczyły przede wszystkim projektowanego paktu zbiorowego bezpieczeństwa, którego Jugosławia miała być częścią. Spotkanie belgradzkie dało okazję do wymiany poglądów, nie we wszystkim zgodnych. Minister francuski wyrażał niezadowolenie ze zbliżenia jugosłowiańsko-niemieckiego, strona jugosłowiańska natomiast z aktualnych stosunków francusko--włoskich. Mimo tych różnic obie strony były przekonane o konieczności kontynuowania tradycyjnej polityki między oboma państwami, polityki scementowanej wspólną walką w czasie pierwszej wojny światowej i potwierdzonej układem z 1927 r. Demonstracyjnym potwierdzeniem przyjaźni jugosłowiańsko-francuskiej miała być oficjalna wizyta w Paryżu króla Aleksandra i jego ministra spraw zagranicznych Bogoljuba Jevticia, zapowiedziana na jesień 1934 r. Jednakże u progu tej wizyty, dnia 9 października 1934 r., nastąpił opisany powyżej zamach w Marsylii. Zabójstwo króla Aleksandra i min. Barthou wstrząsnęło całą Europą. Rząd belgradzki, wspierany przez Małą Ententę, zwrócił się do Ligi Narodów o przeprowadzenie śledztwa i wykrycie inspiratorów mordu. Powszechnie obarczano odpowiedzialnością za zamach w Marsylii faszystowskie Włochy i rewizjonistyczne Węgry. Jednakże mocarstwa zachodnie prowadziły wówczas politykę łagodzenia, a nie zaostrzania stosunków z państwami faszystowskimi. Wobec tego Liga Narodów przyjęła do wiadomości oświadczenie rządu węgierskiego, że nie jest on w stanie stwierdzić, czy rzeczywiście przygotowania do zamachu czynione były na ziemi węgierskiej. Nie została też udowodniona teza, że inspiratorem zamachu były Niemcy hitlerowskie, zainteresowane w tym, aby nie doszło do wzmocnienia przyjaznych stosunków między Jugosławią i Francją. Opinia społeczna i rząd belgradzki, jakkolwiek przekonane o zewnętrznych inspiratorach zamachu, musiały się zadowolić bezspornym faktem, że mordercy, ujęci po zamachu, należeli do jugosłowiańskich organizacji terrorystycznych. Po śmierci króla Aleksandra polityka zagraniczna Jugosławii pozostała na razie niezmieniona. Obowiązywały uprzednio zawarte sojusze i pakty, ale nie na długo. Imperialistyczna polityka państw faszystowskich dokonała daleko idących zmian w sytuacji europejskiej, w szczególności w Europie Środkowej. Zasadniczym zmianom uległa też wówczas zagraniczna polityka rządu belgradzkiego. Wiązało się to także ze znacznymi zmianami, jakie zaszły wewnątrz Jugosławii. 459 XI. JUGOSŁAWIA W PRZEDEDNIU DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ SYTUACJA WEWNĘTRZNA ZAMACH w Marsylii zachwiał wojskowo-monarchistyczną dyktaturą w Jugosławii. Odszedł przecież z areny jej twórca i główny przedstawiciel. Nie oznacza to jednak, aby śmierć króla Aleksandra spowodowała jakąś zasadniczą cezurę w dziejach Królestwa Jugosłowiańskiego. Zbyt silna była ekipa rządząca i zbyt wielkie różnice dzieliły poszczególne ugrupowania polityczno-społeczne, aby można było po śmierci króla dokonać zmiany ustalonego przez niego porządku. Następcą tronu, zgodnie z testamentem króla, został jedenastoletni syn Aleksandra i Marii Rumuńskiej Piotr (Petar) Karadziordziewicz. Z powodu niepełnoletności Piotra władzę w jego imieniu objęła regencja złożona z bratanka królewskiego ks. Pawła Karadziordziewicza, Radenko Stankovicia, ministra oświaty, i Ivana Perovicia, bana banowiny sawskiej. Pierwszą osobistością w regencji był ks. Paweł, wychowany w Wielkiej Brytanii, ambitny i żądny władzy. Na czele rządu stanął po dymisji w grudniu 1934 r. gabinetu N. Uzunovicia B. Jevtić, dotychczasowy minister spraw zagranicznych, świadek zamachu w Marsylii. Jevtić rozpisał nowe wybory do skupsztyny, które odbyły się 5 maja 1935 r. na podstawie ordynacji wyborczej z 1931 r., według której najsilniejsza w wyborach partia zyskiwała automatycznie 3/5 wszystkich mandatów. W tej sytuacji partie opozycyjne zgrupowały się w jeden wspólny blok wyborczy. Obejmował on Chorwacką Partię Chłopską V. Maćka oraz serbskie partie opozycyjne (Niezależna Partia Demokratyczna, część Partii Demokratycznej i część Partii Rolniczej), a także Organizację Muzułmańską. Zblokowana opozycja występowała pod nazwą Koalicji Chłopsko-Demokratycznej (SDK), jej przedstawicielem i przywódcą był V. Maćek. Na czele partii rządowej (Jugosłowiańska Partia Narodowa) stał premier Bogoljub Jevtić. Rząd ogłosił partie opozycyjne za wrogów narodu i zjednoczenia państwa i pod takim hasłem prowadził kampanię wyborczą, nasyłając na opozycjonistów żandarmerię i bojówki faszyzujące. Mimo terroru i nadużyć ze strony rządu SDK uzyskała 1 076 345 głosów, a partia rządowa — 1 746000. Jednakże przy podziale mandatów i zgodnie z zasadami ordynacji wyborczej partia rządowa otrzymała 303, a SDK zaledwie 67 mandatów w skupsztynie. Taki wynik wyborów nie uspokoił, lecz jeszcze bardziej zadrażnił i tak już napięte stosunki wewnątrz kraju. 460 Opozycja ogłosiła bojkot skupsztyny i zażądała nowych wyborów. Regent Paweł zmuszony był pójść na ustępstwa. W czerwcu 1935 r. udzielił dymisji Jevticiowi i powołał nowy rząd, na którego czele stanął Milan Stojadinović, przedstawiciel finansjery belgradzkiej. KRYPTODYKTATURA Stojadinović nie zmienił systemu, ale zmienił taktykę. Obiecał przeprowadzenie reform: zmianę ordynacji wyborczej, nowe prawo prasowe, prawo o zrzeszeniach itp. Publicznie oświadczał, że nie ma nic wspólnego z poprzednim reżimem dyktatorskim, i odcinał się nawet od partii rządowej, do której przecież należał. Wszystko to czynił po to, aby rozbić opozycję lub przynajmniej ją osłabić. Nie przeszkadzało mu, że grupa Jevticia, którą odsunął od władzy, przeszła do opozycji w skupsztynie. Przeciwnie, ułatwiało mu to rozgrywkę z Koalicją Chłopsko-Demokratyczną. W osobie Milana Stojadinovicia na widownię polityczną Jugosławii weszła wybitna osobistość, która w przeszłości może być tylko porównana z Nikolą Paśiciem. Stojadinović, będąc w polityce zwolennikiem „silnej ręki", nie odrzucał, podobnie jak Paśić, współpracy ze skupsztyną. W lecie 1936 r. Stojadinović utworzył z byłej partii rządowej (bez grupy Jevticia), części partii radykałów oraz słoweńskich ludowców z Koroścem i muzułmanów ze Spaho nowe ugrupowanie polityczne, które nazwał Jugosłowiańskim Zjednoczeniem Radykalnym (Jugoslovenska radikalna zajednica). Nowa partia zapewniła mu druzgocącą większość w skupsztynie, dając dużą swobodę manewrów w rozgrywce z opozycją. Zresztą w skupsztynie na ławach opozycji znalazła się tylko grupa Jevticia i Żivkowicia z byłej partii rządowej, licząca zaledwie 73 posłów. Koalicja Chłopsko-Demokratyczna pozostała poza skupsztyną i odmówiła wejścia do centralistycznej i unitarystycznej partii Stojadinovicia. SPRAWA CHORWACKA Wobec absencji w skupsztynie posłów z partii Maćka sprawa chorwacka mogła być rozwiązana tylko poza skupsztyną, w dwustronnym porozumieniu między premierem rządu belgradzkiego i przywódcą chorwackim. Zasadniczo Stojadinowić nie odrzucał koncepcji ugody z Chorwatami i publicznie wyrażał potrzebę takiego rozwiązania. Również i Maćek nie był przeciwny rozpoczęciu rozmów z nowym premierem. W styczniu 1937 r. doszło do spotkania Maćek — Stojadinović. Przywódca chorwacki domagał się równouprawnienia Chorwatów i Słoweńców z Serbami oraz żądał szerokiej autonomii dla Chorwacji. Realizacja tych postulatów wymagałaby zmiany konstytucji. Tymczasem strona serbska pragnęła rozwiązać problem chorwacki w ramach obowiązującej, centralistycznej i unitarystycznej konstytucji z 1931 r. W tych warunkach nie było możliwości ugody i rozmowy skończyły się fiaskiem, chociaż obie strony były przeświadczone, że warunkiem egzystencji 461 Jugosławii jest trwałe porozumienie chorwacko-serbskie. Maćek nie chciał zadowolić się drobnymi ustępstwami ze strony Stojadinovicia i żądał całościowego rozwiązania sprawy chorwackiej poprzez gruntowną reorganizację państwa. Po załamaniu się rozmów Maćek — Stojadinović przywódca chorwacki ponownie zbliżył się do opozycji serbskiej, aby tą drogą naciskać na rząd. W październiku 1937 r. została sfinalizowana ugoda między Chorwacką Partią Chłopską a serbską opozycją. Obie strony domagały się powrotu do systemu parlamentarnego i żądały nowej konstytucji, takiej, którą by akceptowała większość Serbów, Chorwatów i Słoweńców. Ugoda, chociaż wymierzona w politykę Stojadinovicia, podtrzymywała przecież ideę jugosłowiańską. Podpisali ją: V. Maćek w imieniu ChPCh, A. Pribićević w imieniu Koalicji (SDK), Aca Stanojević w imieniu radykałów. Lj. Davidović za demokratów serbskich i J. Jovanović-Piżon za rolników serbskich. Nosiła więc ugoda znamiona szerszego porozumienia serbsko-chorwackiego. Fakt ten nie mógł być po myśli premiera Stojadinovicia. SPRAWA KONKORDATU Drugim uderzeniem w rząd była nieoczekiwana „rebelia" wyższej hierarchii serbskiego Kościoła prawosławnego. Przyczyną konfliktu stał się projekt rządowy zmierzający do uregulowania statusu prawnego Kościoła rzymskokatolickiego w Jugosławii. Cerkiew prawosławna miała już od 1918 r. uregulowany stosunek z państwem. Od 1920 r. arcybiskup belgradzki, jako patriarcha serbski, był głową Kościoła prawosławnego w Jugosławii. Kościół katolicki nie miał uregulowanej sytuacji prawnej. Celem zmiany tego stanu, także i dla pozyskania Chorwatów, rząd Stojadinovicia podjął rozmowy ze Stolicą Apostolską, uwieńczone podpisaniem w Watykanie w 1935 r. konkordatu. W przewidywaniu trudności Stojadinowić zdecydował się dopiero w 1937 r. wnieść sprawę konkordatu pod obrady skupsztyny. Za ratyfikacją układu opowiedziało się 167 posłów przeciw 127. Tymczasem patriarcha Varnava obłożył ekskomuniką wszystkich posłów, którzy głosowali za konkordatem, w tym także i premiera Stojadinovicia. Konflikt zaostrzył sam premier, który usunął z partii rządowej tych posłów, którzy głosowali przeciw konkordatowi. Konflikt przeniósł się na ulicę. W stolicy doszło do rozruchów. Rząd zmuszony był użyć siły, aby rozpędzić demonstracyjną procesję, prowadzoną przez duchownych prawosławnych. Nagła śmierć patriarchy Varnavy zaostrzyła jeszcze kryzys. Rozpuszczono pogłoski, że został on otruty na polecenie rządu. W takiej sytuacji Stojadinović skapitulował. Nie wniósł sprawy konkordatu do senatu, czyli przekreślił możliwość jego ratyfikacji. W lutym 1938 r. nowy patriarcha Gavrilo Dożić zdjął klątwę z premiera, ale Kościół katolicki w Jugosławii pozostał nadal jedynym wyznaniem, które nie miało uregulowanych stosunków z państwem (arcybiskupem Zagrzebia był od 1935 r. późniejszy kardynał Alojzy Stepinac). 462 POSTĘP FASZYZACJI KRAJU Rozruchy belgradzkie wywołane sprawą konkordatu były jednym z przejawów niezadowolenia społeczeństwa z reżimu Stojadinovicia. Żadna z zapowiedzianych reform nie została przez rząd zrealizowana. Ale szczególnie niepokojące były postępy faszyzacji kraju. W partii rządowej zaprowadzono na wzór faszystowski oddziały „zielonych koszul". Sam premier pozwalał nazywać się „wodzem" i pozdrawiać po faszystowsku. Znaczną swobodę działania uzyskały też. istniejące już wcześniej, organizacje faszystowskie, jak Zbór, Borbaśi czy niemiecki Kulturbund. Nawet w Chorwackiej Partii Chłopskiej utworzono oddziały paramilitarne, jak: Chorwacka Straż Miejska i Chorwacka Straż Wiejska, pod pretekstem ochrony partii i jej zebrań publicznych przed szarżą żandarmerii rządowej (czetników). Morderstwa polityczne nadal były jedną z form walki politycznej. DZIAŁALNOŚĆ KOMUNISTYCZNEJ PARTII JUGOSŁAWII Postęp faszyzacji kraju, jak też i profaszystowska polityka zagraniczna Stojadinovicia, o czym będzie mowa, mobilizowały wszystkie demokratyczne siły kraju. Komunistyczna Partia Jugosławii działała nadal w podziemiu, prześladowana przez rząd Stojadinovicia, jak uprzednio przez reżim króla Aleksandra. KPJ na zalecenie Kominternu rozpoczęła w lecie 1935 r. ożywioną akcję w kierunku utworzenia frontu ludowego, który by jednoczył wszystkie siły antyfaszystowskie kraju. W tym celu założyła Zjednoczoną Partię Robotniczą, aby umożliwić sobie działalność legalną. Rząd jednakże rozszyfrował te intencje i przeprowadził masowe aresztowania wśród działaczy komunistycznych. Na 3 tys. członków partii osadzono w więzieniu 950. Do utworzenia frontu ludowego nie doszło, ale idea współpracy sił demokratycznych i rola w tej akcji komunistów jugosłowiańskich stawała się coraz żywsza w społeczeństwie. Mimo prześladowań partia komunistyczna zwiększała swe wpływy. Dowodem aktywności komunistów jugosłowiańskich był ich udział w wojnie domowej w Hiszpanii i czynna pomoc (około 1300 ochotników) dla walczącego ludu hiszpańskiego. Rząd Stojadinovicia stosował surowe represje wobec ochotników jugosłowiańskich i tępił wszelkie przejawy sympatii dla antyfaszystowskiej walki w Hiszpanii. Kierownictwo KPJ zmuszone było przebywać na emigracji i stamtąd sterować akcją w kraju. W okresie czystek stalinowskich KPJ nie ustrzegła się zarzutów o współpracę z imperialistycznymi agenturami i poniosła znaczne straty. Aresztowany został nawet M. Gorkić, pierwszy sekretarz partii. Dopiero na początku 1938 r. Josip Broz Tito zreorganizował partię i utworzył Centralny Komitet KPJ, działający nadal w ukryciu. Josip Broz Tito urodził się 1892 r. w Kumrovcu, w rodzinie chłopskiej w chorwackim Zagorju. Przyszły organizator ruchu oporu na terenach Jugosławii, przyszły przywódca państwowy i polityczny, był w 1938 r. dojrzałym działaczem politycznym i od razu też 463 wyróżnił się w rozbitym ruchu komunistycznym wybitnym talentem organizacyjnym. Wzmocnienie K.PJ od wewnątrz wiązało się z rozwojem sytuacji międzynarodowej, w szczególności z naporem faszyzmu i imperializmu państw faszystowskich w Europie Środkowej. POLITYKA ZAGRANICZNA RZĄDU STOJADINOVICIA Milan Stojadinović w pamiętnikach ogłoszonych w Buenos Aires w 1963 r. wyraża rozczarowanie do Francji i Anglii za ich niezbyt energiczną i odpowiadającą interesom jugosłowiańskim postawę w Lidze Narodów bezpośrednio po zamachu w Marsylii. „Dyskusja w Lidze Narodów, jak i stanowisko naszych sojuszników — pisze Stojadinović — głęboko rozczarowały naszą opinię, a szczególnie nas, Serbów, przyzwyczajonych, że we Francji mamy nie tylko »brata po orężu«, ale i obrońcę we wszystkich międzynarodowych zatargach. Wypadek ten otworzył nam oczy i przestrzegł, że nie możemy na nikogo liczyć, jak tylko na siebie samych, kiedy nasze interesy nie będą się pokrywać z interesami wielkich mocarstw". W imię tak pojętego realizmu Stojadinović, już jako premier rządu belgradzkiego, dokonał zasadniczych zmian w jugosłowiańskiej polityce zagranicznej. Oddalił się od mocarstw zachodnich i przybliżył do państw faszystowskich. Oznaczało to zerwanie z tradycyjną polityką wobec Francji, a także i Małej Ententy. Pod jednym tylko względem pozostał wierny polityce króla Aleksandra, to jest wobec Związku Radzieckiego. Nie pomogły sugestie ze strony partnerów Małej Ententy (Czechosłowacja) i Francji, zwłaszcza od chwili zbliżenia francusko-radzieckiego. Antyradzieckie stanowisko Belgradu spotykało się z uznaniem ze strony Berlina i Rzymu. Król Aleksander przyrzekał Hitlerowi, że Jugosławia nigdy nie uzna Związku Radzieckiego. Taką politykę kontynuował Stojadinović. Przy okazji spotkania w Stambule w 1936 r., za pośrednictwem prezydenta Kemala Ataturka, z szefem radzieckiej misji wojskowej w Turcji Stojadinović otwarcie wyjaśniał: Jugosławia nie uznała Związku Radzieckiego, ale nie związała się żadnym paktem politycznym przeciw niemu. Od czasu wojny J914 r., tłumaczył dalej premier jugosłowiański, istnieją żywe sympatie w narodzie serbskim do narodu rosyjskiego. Jugosławia nie miesza się w sprawy wewnętrzne Rosji, ale obawia się, że nawiązanie stosunków dyplomatycznych ułatwiłoby „propagandę bolszewicką" w Jugosławii. Państwo jugosłowiańskie jest jeszcze nieskonsolidowane od wewnątrz i dopóki nie przejdzie „dziecięcej choroby", nie może nawiązać stosunków ze Związkiem Radzieckim. W takiej formie zapisał treść rozmowy Stojadinović w swoich pamiętnikach. Wyraża ona dość precyzyjnie stanowisko i intencje sternika polityki zagranicznej Jugosławii. Tylko że „dziecięca choroba" państwa jugosłowiańskiego nie mijała, natomiast z dnia na dzień narastało śmiertelne niebezpieczeństwo od strony państw faszystowskich. Dopiero w czerwcu 1940 r. rząd belgradzki zdecydował się nawiązać 464 stosunki dyplomatyczne ze Związkiem Radzieckim. Ale było to już po odejściu Stojadinovicia i w zmienionej sytuacji politycznej. Z wypowiedzi Stojadinovicia i z jego posunięć politycznych na forum zagranicznym można wysunąć wniosek, że zmieniając kurs polityki zagranicznej działał on pod presją nowej sytuacji w Europie, a zwłaszcza w Europie Środkowej. Wojna Włoch z Etiopią zaczęta w październiku 1935 r., zaprowadzenie powszechnej służby wojskowej w Niemczech hitlerowskich i zajęcie przez wojska niemieckie Nadrenii naruszyły dotychczasowy ład w Europie, wykazując przy tym słabość i indolencję mocarstw zachodnich, 1 listopada 1936 r. Mussolini mówił po raz pierwszy o osi Rzym-Berlin jako o nowej sile porządkowej w Europie. Oznaczało to, że sprawa Anschlussu Austrii, przeciwko czemu dotychczas oponowały Włochy, znajdzie wkrótce rozwiązanie po myśli Niemiec hitlerowskich. Jednocześnie ożywił się rewizjonizm węgierski za rządów Gyuli Gómbósa i rewizjonizm bułgarski za dyktatury króla Borysa. W tych warunkach rząd belgradzki zainicjował bardziej elastyczny kurs jugosłowiańskiej polityki zagranicznej. Polegał on na bezpośrednich, dwustronnych paktach z sąsiadami, przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowych sojuszów i zobowiązań. Bez względu na doraźne cele oznaczało to w istocie rzeczy oddalenie się Jugosławii od orientacji pro-francuskiej na rzecz zbliżenia z państwami faszystowskimi lub faszyzującymi. Pierwszym krokiem na tej drodze było podpisanie w Belgradzie dnia 24 stycznia 1937 r. paktu „wieczystej przyjaźni" między Jugosławią a Bułgarią. Następnym posunięciem rządu było zawarcie układu „o przyjaźni z 1927 r., uchylając się jednak od bliższych zobowiązań. To samo 25 marca 1937 r. W układzie tym obie strony zobowiązały się do wzajemnego respektowania ustalonych granic i pokojowego rozwiązywania wszystkich spraw spornych. Jugosławia zatem uznała aneksję Etiopii przez Włochy oraz prawa włoskie w Albanii. W zamian za to min. Ciano w imieniu Włoch przyrzekł nie popierać irredenty chorwackiej, a nawet deportację przywódców ustaszowskich do kolonii włoskich. Oba bilateralne pakty zaniepokoiły dotychczasowych sojuszników Jugosławii. Ich interwencje nie zdołały jednak zawrócić premiera jugosłowiańskiego z obranej drogi. Wyrazem tego była bezowocna wizyta w Belgradzie prezydenta Czechosłowacji Edwarda Benesza w kwietniu 1937 r. Regent Paweł i premier Stojadinović dali wyraźnie do zrozumienia sojusznikowi znad Wełtawy, że w obecnym układzie stosunków międzynarodowych uważają Małą Ententę za instytucję martwą. Po układzie jugosłowiańsko-bułgarskim także i Pakt Bałkański stracił swoje znaczenie. W maju 1937 r. odwiedził Jugosławię Goering, a w miesiąc później minister spraw zagranicznych Rzeszy von Neurath. W przeprowadzonych wówczas rozmowach sternicy polityki jugosłowiańskiej zapewniali, że Jugosławia nie przyłączy się do żadnych układów międzynarodowych skierowanych przeciwko Niemcom. Na razie Niemcy więcej nie żądały, 465 traktowały bowiem całą Europę Południowo-Wschodnią (w tym i Jugosławię) jako teren ekspansji ekonomicznej i bazę zaopatrzenia w surowce. Zmiana kursu polityki zagranicznej wywołała jednak niepokoje w Jugosławii, a zwłaszcza w stolicy. Studenci demonstrowali na ulicach Belgradu podczas wizyty prezydenta Benesza i (pod koniec 1937 r.) wizyty francuskiego ministra spraw zagranicznych, domagając się dochowania wierności dawnym sojuszom. Szerokie koła polityczne kraju wyrażały obawę o izolację Jugosławii w Europie. Rząd nie pragnął tej izolacji, ale wobec zmiany układu sił międzynarodowych w Europie nie mógł być bezczynny. Szukał równowagi między dwoma obozami, a że droga ta okazała Się bezskuteczna — nie było winą rządu belgradzkiego, świadomego słabości militarnej własnego państwa. Manifestacją, w pewnym sensie, tej polityki równowagi była wizyta Stojadinovicia w październiku 1937 r. w Paryżu i Londynie. Premier jugosłowiański odnowił we Francji układ o przyjaźni z 1927 r., uchylając się jednakże od bliższych zobowiązań. To samo zresztą uczynił w Berlinie i Rzymie w styczniu 1938 r. Nie przyłączał się do państw faszystowskich, ale nie protestował przeciw ich polityce agresji. Pogodził się z Anschlussem Austrii wiosną 1938 r. i zachowa) neutralność w czasie tzw. kryzysu monachijskiego jesienią 1938 r. UPADEK RZĄDU STOJADINOVICIA Oba fakty: likwidacja Republiki Austriackiej za zgodą Włoch i rozbiór Republiki Czechosłowackiej za zgodą mocarstw zachodnich, otwierały nowy rozdział nie tylko dla Jugosławii i Europy Środkowej, ale i dla całej Europy. Dla Jugosławii oznaczało to wzmożenie nacisku państw faszystowskich, a przede wszystkim. Niemiec hitlerowskich, z którymi od Anschlussu Austrii Jugosławia otrzymała wspólną granicę. W tych warunkach rodziło się pytanie, jak długo Jugosławia zdoła za pomocą polityki równowagi i „neutralności" ratować swoją suwerenność państwową? Jedyną okolicznością sprzyjającą tej polityce było to, że Niemcy i Włochy nie uzgodniły jeszcze wspólnej polityki wobec Jugosławii. Hitler liczył się z apetytami Mussoliniego do ziem jugosłowiańskich, a Mussolini nie ważył się bez zgody Hitlera na samodzielną politykę wobec tego kraju. Rząd belgradzki mógł więc jeszcze lawirować. Ale społeczeństwo było innego zdania. Postępująca faszyzacja kraju, uległość rządu wobec Berlina i Rzymu niepokoiły szerokie kręgi społeczne, i to nie tylko skrajnie lewicowe. Atmosferę niepewnego jutra wzmagała pogarszająca się sytuacja ekonomiczna, czego skutkiem liczne strajki robotnicze. Klamrą jednak, która spinała wszystkie piętrzące się trudności wewnętrzne, była nadal nie rozwiązana sprawa chorwacka. Czynniki rządzące w Belgradzie nie mogły nie dostrzegać wpływu wydarzeń czechosłowackich na rozwój konfliktu serbsko-chorwackiego. To, że Słowacy po upadku Republiki Czechosłowackiej otrzymali w nowym układzie autonomię polityczną, musiało zachęcić Chorwatów do ' wzmożenia swej walki. Z drugiej strony w Belgradzie dobrze zdawano 466 sobie sprawę z tego, że sprawa chorwacka stawała się lub mogła się stać narzędziem szantażu wobec Jugosławii w rękach rządów Berlina i Rzymu. Rząd Stojadinovicia postanowił położyć wszystkim tym niepokojom kres. Nie zdobył się jednak na globalne rozwiązanie sprawy. Pragnął zniszczyć opozycję, lecz tylko w parlamencie. Drogą nowej większości parlamentarnej chciał nadal narzucać społeczeństwu własne koncepcje tak w polityce wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Wymusił więc na regencie przedwczesne rozwiązanie skupsztyny i rozpisał nowe wybory. Wybory do skupsztyny odbyły się według ordynacji wyborczej z 1931 r. dnia 11 grudnia 1938 r. Podobnie jak uprzednio, naprzeciw bloku rządowego ze Stojadinoviciem stanął blok opozycyjny z Maćkiem na czele. W wyborach, które trudno nazwać demokratycznymi, wzięło udział 74% uprawnionych do głosowania. Na listę rządową oddano 54,1%, a na listę opozycyjną 44,9%. Zgodnie z ordynacją wyborczą lista rządowa otrzymała w nowej skupsztynie 306 mandatów, a opozycyjna 67. Miarodajnym sprawdzianem opinii społecznej był jednak nie układ w skupsztynie, lecz faktyczny wynik głosowania. Wnioski narzucały się same. Wyciągnął je przede wszystkim regent Paweł, który uważał Stojadinovicia za niezdolnego do rozwiązania kryzysu państwowego. Oprócz tego znanego z sympatii proangielskich regenta drażniła zbyt uległa wobec Berlina polityka premiera. Stojadinović, który sam był zawiedziony wynikiem wyborów, otrzymał dymisję. Dnia 5 lutego 1939 r. regent powołał nowy rząd oparty na tej samej większości parlamentarnej. Na czele nowego gabinetu stanął mało znany dotychczas polityk, członek byłego rządu Stojadinovicia, Dragisa Cvetković. Tekę ministra spraw zagranicznych otrzymał Aleksander Cincar-Marković, dotychczasowy poseł jugosłowiański w Berlinie. Zmianę rządu trudno uważać za zmianę kursu, była to raczej tylko zmiana warty. Niemniej wzrósł wpływ na kierunek polityki regenta i otworzyły się szansę na rozwiązanie kryzysu chorwackiego. UGODA Z CHORWATAMI Zaraz po objęciu władzy premier Cvetković ogłosił deklarację, że najważniejszym celem rządu jest doprowadzenie do porozumienia z Chorwatami. Faktycznie rozmowy z opozycją chorwacką zaczęły się dopiero w połowie kwietnia. Tymczasem państwa faszystowskie stworzyły nowe fakty dokonane. Opinią jugosłowiańską, podobnie jak całą Europą, wstrząsnęła likwidacja w dniu 15 marca 1939 r. reszty Republiki Czechosłowackiej i utworzenie na jej gruzach Protektoratu Czech i Moraw oraz marionetkowej Republiki Słowackiej. W miesiąc później wojska włoskie wkroczyły do Albanii. Rozmowy z Chorwatami zaczęły się więc po presją wydarzeń zewnętrznych. Skuteczność oporu przed naciskiem Berlina i Rzymu uzależniona była w ówczesnej sytuacji od szybkiego i pomyślnego rozwiązania kompleksu sporu chorwacko-serbskiego. Rząd belgradzki odmówił przystąpienia do Paktu Antykominternowskiego, 467 czego domagał się Berlin, tym więc spieszniej należało ugodzić się z opozycją chorwacką. Rozmowy, jak się należało spodziewać, przebiegały w atmosferze wzajemnej nieufności, niemniej ostatecznie zwyciężył rozsądek. Dnia 26 sierpnia 1939 r. Cvetković w imieniu rządu i Maćek w imieniu Chorwackiej Partii Chłopskiej podpisali ugodę, zwaną w akcie oficjalnym Sporazum. Na mocy układu utworzono w ramach Królestwa Jugosławii autonomiczną Banowinę Chorwacką, złożoną z dotychczasowych banowin sawskiej i primorskiej oraz z części sąsiednich banowin zamieszkanych przez ludność chorwacką. W ten sposób Chorwaci osiągnęli w zasadzie całkowite zjednoczenie swojego obszaru na zasadzie odrębności narodowej i tradycji historycznej. W zakres autonomicznej Banowiny wchodziły sprawy wewnętrzne, oświaty, gospodarki, finansów i sprawy socjalne. Sprawy te podlegały saborowi i banowi z siedzibą w Zagrzebiu. Pierwszym banem został mianowany Ivan Subaśić. W następstwie Sporazumu Chorwacka Partia Chłopska zaniechała opozycji wobec rządu centralnego w Belgradzie, a przywódca partii Vlatko Maćek wszedł do rządu Cvetkovicia w charakterze wicepremiera. Nie trzeba podkreślać, że uporządkowanie spraw wewnętrznych państwa dawało rządowi belgradzkiemu większe pole do manewrów wobec nacisku państw faszystowskich. Niestety, w 5 dni po historycznym złożeniu podpisów w Zagrzebiu wybuchła druga wojna światowa. Pole do manewrów okazało się niewielkie. NEUTRALNOŚĆ CZY WOJNA? Po napaści hitlerowskiej na Polskę i rozpoczęciu drugiej wojny światowej rząd belgradzki ogłosił 5 września neutralność. Była to neutralność dla Polski życzliwa, czego dowodem zgoda rządu na transport do Polski przez Jugosławię broni francuskiej. W Belgradzie działało poselstwo polskie, a rząd nie utrudniał przerzutu przez obszar Jugosławii ochotników polskich spieszących do armii polskiej we Francji. Taki stan istniał przez dwadzieścia miesięcy, licząc od wybuchu wojny. W ówczesnych warunkach polityka neutralności sprowadzała się do lawirowania między dwoma obozami. Sympatie społeczeństwa były, nie licząc drobnych grup, po stronie Aliantów, ale rząd musiał się liczyć z naciskami zarówno państw faszystowskich, jak i demokracji zachodnich. Popierał bądź inspirował różne koncepcje neutralizacji całych Bałkanów, lecz powodzenie tej akcji uzależnione było od sytuacji międzynarodowej. Przez pierwszy rok wojny Berlin tolerował tę politykę, zajęty na Zachodzie, liczący na szybkie pokonanie Wielkiej Brytanii, nie chciał otwierać na Bałkanach nowego frontu. Musiał zresztą uwzględniać w tym rejonie interesy Związku Radzieckiego. W rezultacie do lata 1940 r. Jugosławia zachowała ze wszystkich państw Europy Południowo-Wschodniej największą dozę niezależności. Naturalnie, za tę neutralność, za względną swobodę manewrów 468 politycznych trzeba było płacić wzmożonymi dostawami żywności i surowców do Rzeszy. Już po załamaniu się kampanii wrześniowej w Polsce rząd zmuszony był podjąć rokowania handlowe z Rzeszą. Układem z 16 października 1939 r. rząd belgradzki zobowiązywał się dostarczać do Niemiec zboża za 19,4 mld marek, żywca 30 tys. sztuk, 380 tys. ton boksytu, 50 tys. ton rudy żelaza i 10 tys. ton rudy chromu. W ten sposób Jugosławia pośrednio włączała się w machinę wojenną Trzeciej Rzeszy, uzależniając się od niej ekonomicznie. Wszystko to odbywało się przy protestach społeczeństwa (liczne demonstracje antyniemieckie i strajki) i ostrzeżeniach ze strony Francji i Wielkiej Brytanii. Rekompensatą tego zwichnięcia równowagi było wzmożenie kontaktów sztabowych najpierw francusko-jugosłowiańskich, a później także angielsko--jugosłowiańskich. Oczywiście Niemcy były czujne, stąd kontakty z Zachodem nie mogły być intensywne. Nie urwały się jednak, a rzecznikiem podtrzymywania tych kontaktów był przede wszystkim sam regent i sztab armii jugosłowiańskiej. W czasie kampanii francuskiej ks. Paweł, minister spraw zagranicznych Cincar-Marković i sztab armii wyrażali solidarność z Francją i zachęcali ją do wytrwania w walce. W czerwcu 1940 r. rząd jugosłowiański nawiązał wreszcie stosunki dyplomatyczne ze Związkiem Radzieckim i wysłał do Moskwy w charakterze posła Milana Gavrilovicia, polityka znanego z sympatii proalianckich. Także z Węgrami utrzymywała Jugosławia poprawne stosunki międzysąsiedzkie, czego wyrazem będzie podpisany później, 12 grudnia 1940 r., pakt „wieczystego pokoju i trwałej przyjaźni". Wynikało to z tego, że Węgry również pragnęły niezrywania kontaktów z Zachodem, a droga do utrzymania tych kontaktów wiodła przez Jugosławię. Sytuacja uległa zmianie po przystąpieniu Włoch do wojny 10 czerwca 1940 r. Stosunki między faszystowskimi Włochami a Królestwem Jugosławii układały się zawsze źle mimo prób ich załagodzenia. Włochy traktowały Europę Południowo-Wschodnią za domenę swoich wpływów, a Jugosławia leżała na drodze tej ekspansji. Zniszczenie Jugosławii będzie więc od przystąpienia Włoch do wojny jednym z celów polityki Rzymu. Już jesienią 1940 r. rząd włoski przygotowywał napaść na Jugosławię, ale w tych zapędach został wówczas powstrzymany przez Hitlera, który przygotowując wojnę ze Związkiem Radzieckim, nie chciał rozszerzać frontu na południu Europy. Wystarczyła mu posłuszna zależność ekonomiczna i polityczna tego rejonu. Niemniej, to właśnie Włochy wciągnęły Rzeszę Niemiecką do konfrontacji zbrojnej na tym terenie. Dnia 28 października 1940 r. Mussolini, bez uprzedzenia Hitlera, rozpoczął inwazję na Grecję. Dla Jugosławii oznaczało to istotne ograniczenie pola manewrów politycznych. Niepowodzenie armii włoskiej w Grecji, choć cieszyło opinię publiczną w Jugosławii, dostarczyło rządowi belgradzkiemu zasadniczych trudności. Mussolini w obliczu klęski swojej armii w Grecji domagał się natychmiastowej pomocy od Niemiec. Hitler zaś w obawie, aby Półwysep Peloponeski nie stał się wojskowym przyczółkiem Wielkiej Brytanii, pomocy tej nie odmówił. Przed tym jednak trzeba było uzyskać zgodę Jugosławii i Bułgarii na przemarsz przez ich terytorium wojsk hitlerowskich. 469 Tu właśnie wyłoniły się dla Belgradu nowe komplikacje i nowy powód do nacisku Berlina. Rząd jugosłowiański nie udzielił pomocy walczącej Grecji, chociaż z krajem tym Jugosławia była związana Paktem Bałkańskim, ale kategorycznie odmówił zgody na przemarsz przez swoje terytorium wojsk najeźdźczych, tak niemieckich, jak i włoskich. Było to niewątpliwie wynikiem silnej akcji brytyjskiej podjętej w Belgradzie. Czynniki wojskowe w stolicy Jugosławii domagały się od rządu rozbudowania współpracy z Wielką Brytanią, a na ulicach większych miast kraju pojawiły się masowe demonstracje antyniemieckie ludności. Nacisk Berlina na rząd belgradzki w sprawie zgody na przemarsz Wehrmachtu wiązał się jeszcze z czymś innym. Z końcem września 1940 r. trzy mocarstwa: Niemcy, Włochy i Japonia, podpisały tzw. Pakt Trzech Mocarstw, który miał się w zamierzeniu jego twórców stać podstawą „nowego ładu" w świecie. Odtąd nacisk państw osi Berlin—Rzym—Tokio będzie szedł w kierunku wciągnięcia do Paktu Trzech możliwie jak najwięcej państw dotychczas w wojnie niezaangażowanych. Groziło to szczególnie państwom Europy Południowo-Wschodniej. Węgry, Rumunia i Słowacja przystąpiły do Paktu już w drugiej połowie listopada. Bułgaria i Jugosławia na razie oparły się wzmożonym naciskom Berlina i Rzymu. Bułgaria tłumaczyła się trudnościami wewnętrznymi i zagrożeniem ze strony Turcji, a Jugosławia — tradycjami historycznymi, do których przywiązane są szerokie kręgi społeczeństwa, koła wojskowe i elita kulturalna kraju. W grudniu 1940 r. rząd Cvetkovicia dwukrotnie odmówił Rzeszy przystąpienia do Paktu Trzech, sugerując w zamian zawarcie między Rzeszą a Jugosławią paktu o nieagresji. Takim samym negatywnym wynikiem skończyło się spotkanie Cvetkovicia i Cincar-Markovicia z Hitlerem i Ribbentropem w Berlinie w lutym 1941 r. Przywódcy jugosłowiańscy mówili znowu o pakcie o nieagresji, a w sprawie przystąpienia do Paktu Trzech zasłaniali się brakiem instrukcji regenta i Rady Koronnej. Hitler nakazał więc wezwać ks. Pawła. Tymczasem załamała się Bułgaria. Car Borys III ugiął się pod naciskiem i podpisał 1 marca 1941 r. przystąpienie Bułgarii do Paktu Trzech. Wojska niemieckie weszły do Bułgarii, co oznaczało interwencję w Grecji, ale mogło być też zrozumiane jako szantaż w stosunku do Jugosławii. Dylemat: neutralność czy wojna, zbliżał się do ostatecznego rozwiązania. Regent Paweł na spotkaniu z Hitlerem w Berchtesgaden 4 marca podtrzymał stanowisko swojego rządu w sprawie Paktu Trzech, chociaż Ribbentrop zrozumiał, że istnieje szansa na wymuszenie zgody poprzez dalszy nacisk. Dodatkowym elementem nacisku stał się teraz rewizjonizm bułgarski w stosunku do Jugosławii, podsycany przez Berlin. Ostateczne decyzje miała podjąć Rada Koronna w Belgradzie. Przedtem jednak sondowano w Atenach, jakiej pomocy udzieliliby Jugosławii Alianci na wypadek agresji niemieckiej. Obietnice brytyjskie nie były zachęcające. Anglia odmawiała wysłania floty na Adriatyk, czego domagał się sztab jugosłowiański, i obiecywała jedynie pomoc materiałową. Stan armii jugosłowiańskiej również nie mógł budzić optymistycznych nadziei. 470 Koła rządowe, reprezentujące przecież prawicę społeczną, niepokoiła aktywność lewicy, a zwłaszcza Partii Komunistycznej. Terroryści macedońscy i chorwaccy ustasze czekali tylko na sygnał od swoich mocodawców. W tych warunkach Rada Koronna poleciła ministrowi spraw zagranicznych przed ewentualnym przystąpieniem Jugosławii do Paktu Trzech wysondowanie rządu niemieckiego w kilku podstawowych sprawach: czy po przystąpieniu Jugosławii do Paktu Trzech rząd Rzeszy będzie respektował integralność państwa jugosłowiańskiego, czy nie będzie domagał się zezwolenia na przemarsz wojsk niemieckich przez terytorium kraju, czy nie będzie w przyszłości żądał kontyngentu wojskowego od Jugosławii i czy poprze aspiracje Jugosławii do portu w Salonikach. Wszystko to przypominało nieco -Sondowanie sułtana przez Karadziordzia i taki sam też wywołało skutek, to jest — wściekłość Hitlera. Ostatecznie jednak Ribbentrop zgadzał się na udzielenie Jugosławii gwarancji w postawionych przez Cincar-Markovicia punktach, pod warunkiem jednak, że niektóre z nich nie zostaną opublikowane. W akcie oficjalnym miało się znaleźć oświadczenie o poszanowaniu suwerenności i integralności Jugosławii, a w wydanym oddzielnie komunikacie prasowym miano wyrazić rezygnację państw Osi z domagania się zezwolenia na przemarsz przez Jugosławię wojsk niemieckich i włoskich oraz to, że Jugosławia nie ma obowiązku wdawać się w wojnę z Grecją. Tajne natomiast miało pozostać żądanie Jugosławii, by nie była w przyszłości wciągana do wojny po stronie państw Osi, oraz cały passus o Salonikach. Rada Koronna na posiedzeniach 17 i 20 marca przyjęła warunki i wydała rządowi dyrektywę o podjęciu uchwały o przystąpieniu Jugosławii do Paktu Trzech. Rząd wskutek sprzeciwu 3 na 15 ministrów nie podjął formalnej uchwały, wobec czego sprawa uległa zwłoce. Powiadomiony o tym Ribbentrop wystosował do Belgradu ultimatum, żądając ostatecznej decyzji do dnia 25 marca w południe. W tej sytuacji rząd nie mógł już dłużej zwlekać. W obawie przed zerwaniem stosunków z państwami Osi i wojną, do której Jugosławia militarnie, politycznie i ekonomicznie nie była przygotowana, postanowił uznać decyzję Rady Koronnej i uchwałę rządu za wiążące i formalne. Nie była to łatwa decyzja, tym bardziej że w kraju mnożyły się manifestacje ludności pod hasłem: „raczej śmierć niż pakt", a koła wojskowe, odwołując się do honoru, ostrzegały rząd i ks. Pawła przed zgubnymi następstwami kapitulacji. Nie brakło też ostrzeżeń ze strony Wielkiej Brytanii (telegram Churchilla) i Stanów Zjednoczonych (interwencja posła USA Artura Bliss Lane'a). Zgodnie więc z żądaniem Berlina wyjechała do Rzeszy upełnomocniona delegacja jugosłowiańska z Cvetkoviciem i Cincar-Markoviciem. Dnia 25 marca w pałacu belwederskim w Wiedniu w obecności Hitlera i Ribbentropa odbyło się uroczyste podpisanie akcesu Jugosławii do Paktu Trzech Mocarstw. Obie strony wykazywały zadowolenie z dokonanego dzieła. Niemcy, że udało im się bez wojny wciągnąć Jugosławię do swojego bloku, rząd belgradzki, że uratował kraj przed 471 katastrofą wojenną i zachował przy tym pozory neutralności. Tymczasem, zanim obeschły podpisy złożone na protokole kapitulacji wiedeńskiej, w Belgradzie nastąpił przewrót. PRZEWRÓT Z 26 NA 27 MARCA i JEGO NASTĘPSTWA Przewrotu dokonała grupa oficerów. Już od czasów Stojadinovicia polityka zagraniczna, a zwłaszcza uległość wobec faszystowskich Włoch i hitlerowskich Niemiec, budziła zastrzeżenia i obawy jugosłowiańskich kół wojskowych. Koncepcja zamachu dojrzewała więc w tych kręgach od dawna. W czasie nasilenia niemieckiego nacisku na Jugosławię w sprawie przystąpienia do Paktu Trzech belgradzkie czynniki wojskowe ostrzegały wielokrotnie regenta Pawła przed zgubnymi następstwami podporządkowania kraju polityce państw Osi. Rząd Cvetkovicia lekceważył sobie te ostrzeżenia, wspierane przecież-przez liczne, spontaniczne manifestacje ludności. Do grona spiskowców doszły także osoby cywilne z kręgu liberałów i kół naukowych. Nici spisku skupiały się w rękach byłego szefa sztabu, gen. lotnictwa Duśana Simovicia. On też był autorem i wykonawcą zamachu. Trzeba zaznaczyć, że poparcia spiskowcom udzielał Gavrilo, patriarcha serbskiej Cerkwi prawosławnej. Działacze komunistyczni nie byli wciągnięci do spisku, chociaż odegrali ważną rolę w przygotowaniu opinii do przewrotu. Zamach miał przebieg bezkrwawy. Wszystko dokonało się w nocy z 26 na 27 marca. Odczytana przez radio rankiem 27 marca proklamacja wyjaśniała, co się stało. Regencja została obalona, władzę przejął dochodzący do pełnoletności Piotr Karadziordziewicz, syn króla Aleksandra. Na czele nowego, koalicyjnego rządu stanął gen. Simović. Stanowisko wicepremiera zastrzeżono nadal dla Maćka i choć ten nie wszedł do rządu, usilnie o to zabiegano. Ministerstwo spraw zagranicznych objął stary radykał, były długoletni minister za czasów króla Aleksandra, Momćilo Ninćić. Nowe władze wzywały społeczeństwo do zachowania porządku i spokoju. Z więzień i obozów wypuszczono więźniów politycznych, w tym głównie działaczy komunistycznych (poza Chorwacją, gdzie lokalne władze decyzji tej nie respektowały). Rząd Simovicia utrzymał w mocy wszystkie zobowiązania międzynarodowe dotychczasowych rządów, w tym także, choć z pewnym ociąganiem, akcesu Jugosławii do Paktu Trzech. To ostatnie należy chyba tłumaczyć działaniem na zwłokę i nieprowokowaniem państw faszystowskich do wojny. Zapewne też dlatego gen. Simović przyjmował chłodno gratulacje posłów Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Pozornie więc, poza wymianą personelu rządzącego, nic się nie zmieniło. Faktycznie zmieniło się wiele. Dało temu wyraz społeczeństwo stolicy, które w potężnej manifestacji wznosiło okrzyki przeciw Niemcom i Włochom, przeciw Paktowi Trzech i za wiernością dawnym sojusznikom. Można więc cały przewrót sprowadzić do zwycięstwa patriotyzmu, honoru, umiłowania wolności i wierności dawnym sojuszom nad realizmem i kalkulacją prowadzącą do kapitulacji. 472 Tak też sprawa została zrozumiana w Berlinie, gdzie Hitler już 27 marca na pierwszą wieść o przewrocie wydał decyzję o przygotowaniu wojny z Jugosławią. Wiązało się to z uderzeniem Wehrmachtu na Grecję, co w rezulacie doprowadziło do opóźnienia o cztery tygodnie uderzenia na Związek Radziecki. Rząd Simovicia czynił również przygotowania militarne i polityczne. W nocy z 5 na 6 kwietnia podpisany został w Moskwie, w wyniku rokowań, pakt przyjaźni i nieagresji między Jugosławią a Związkiem Radzieckim. W Grecji odbywały się narady sztabowe przedstawicieli Jugosławii, Wielkiej Brytanii i Grecji. Rząd zarządził ukrytą mobilizację. Ale rankiem 6 kwietnia bez wypowiedzenia wojny samoloty niemieckie rozpoczęły bombardowanie Belgradu i innych ośrodków miejskich w Jugosławii. Zaczęła się wojna. Jugosławia nie była do niej militarnie przygotowana, 473 ale przewrót marcowy ujawnił, jak żywotne są w kraju siły zdolne do najwyższych poświęceń za wolność i niezależność ojczyzny. KULTURA JUGOSŁOWIAŃSKA W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM Utworzenie państwa jugosłowiańskiego po pierwszej wojnie światowej nie mogło pozostać bez wpływu na rozwój kulturalny kraju.. Przede wszystkim poprawił się stan oświaty. Wprawdzie nadal pozostały różnice w tej dziedzinie pomiędzy poszczególnymi prowincjami, niemniej władze centralne zrobiły wiele, aby różnice te zatrzeć. Zaprowadzenie powszechnego nauczania w państwie miało być skuteczną metodą zwalczania analfabetyzmu. Brak jednakże środków finansowych i kwalifikowanych nauczycieli uniemożliwiał pełną realizacje tego zamierzenia. Najważniejszym osiągnięciem było jednak to, że szkoła kształciła młodzież w językach narodowych (z wyjątkiem Macedonii, gdzie obowiązywał język serbski) i wychowała w duchu idei jugosłowiańskiej. Bezpośrednio po zakończeniu wojny na obszarze Jugosławii istniało 5600 szkół podstawowych, a po 20 latach liczba ta bez mała się podwoiła. W podobnym procencie wzrosła liczba szkół średnich. Szkolnictwo wyższe w ciągu dwudziestolecia wzbogaciło się o trzy nowe uczelnie: uniwersytet w Lublanie, założony w 1919 r., filię uniwersytetu belgradzkiego z wydziałem prawa w Suboticy i wydział filozoficzny w Skopje w Macedonii. W 1918 r. na dwóch dotychczasowych uniwersytetach w Zagrzebiu i Belgradzie studiowało łącznie 2 tys. studentów, podczas gdy w 1941 r. na wszystkich wyższych uczelniach Jugosławii odbywało studia blisko 20 tys. studentów. Życie naukowe skupiało się wokół trzech instytucji: Jugosłowiańskiej Akademii Nauk i Umiejętności w Zagrzebiu, Serbskiej Akademii Nauk w Belgradzie i założonej w 1938 r. Słoweńskiej Akademii Nauk w Lublanie. W tych trzech ośrodkach światową pozycję naukową osiągnęli filologowie: Vatroslav Jagić, Franc Miklośić, Aleksander Belić, etnograf Jovan Cvijić, matematyk Mihajlo Petrović, astronom Milutin Milanković, geofizyk Andrija Mohorovićić, geolog Jovan Żujović i inni. Rozwijały się też towarzystwa i czasopisma naukowe, jak: „Dom in svet", „Ljubljanski zvon", „Neven", „Letopis Matice srpske", „Savremenik", „Pregled", „Bosanska vila", „Srpski knjiżevni glasnik" i inne. Niektóre z tych czasopism kontynuowały swoją działalność zaczętą chlubnie jeszcze w XIX w. W zakresie historiografii, przed którą po zjednoczeniu stanęły szczególne zadania, wyróżnić należy trzy nazwiska: Ferdo Siśić, Vladimir Ćorović i Slobodan Jovanović. Każdy z nich stworzył własną szkołę, wszyscy oni jednak traktowali dzieje trzech narodów jugosłowiańskich syntetycznie, podtrzymując ideę jugosłowiańską jako siłę sprawczą, wiodącą do utworzenia wspólnego państwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców. Ten proces unifikacji ujawnił się jeszcze wyraźniej w literaturze, zwłaszcza w początkach istnienia zjednoczonego państwa. Pojawiły się wówczas tendencje u pisarzy i w ogóle twórców kultury, aby zatrzeć różnice i granice między poszczególnymi narodami i ich kulturami. 474 Mówiono o konieczności wytworzenia jednej literatury opartej na jednym języku, jednym alfabecie i jednej pisowni. Wynikało to z euforii, jaką przeżywały społeczeństwa jugosłowiańskie po historycznym akcie zjednoczenia. Wkrótce jednak tendencje te zamilkły nie tyle w następstwie konfliktów politycznych, ile przede wszystkim ze zrozumienia, że każda społeczność może się rozwijać twórczo tylko opierając się na własnych tradycjach kulturalnych i własnym języku literackim, już wykształconym i rozwiniętym. Niemniej jednak literatura narodów jugosłowiańskich, choć różnojęzyczna, nie sprzeniewierzała się w dwudziestoleciu międzywojennych idei jugosłowiańskiej, właśnie ona. poza nielicznymi wyjątkami, ideę tę podtrzymywała. Zresztą idea zbliżenia i współpracy między narodami jugosłowiańskimi pojawiła się w literaturze tych narodów jeszcze przed zjednoczeniem, w trudnych warunkach politycznych przed pierwszą wojną światową. Wówczas literatura ta wyzwalała się spod wpływu rosyjskiego, tak silnego w okresie realizmu, a zaczęła kształtować się pod wpływem literatury zachodnioeuropejskiej, zwłaszcza francuskiej i niemieckiej. Neoromantyzm, symbolizm, dekadentyzm opanowały twórczość literacką Serbów, Chorwatów i Słoweńców i cały ten prąd modernistyczny kończy się dopiero z początkiem lat dwudziestych, już w zjednoczonym państwie. W piśmiennictwie serbskim szczególną rolę w tym przewrocie odegrały dwa czasopisma: „Srpski pregled" i „Srpski knjiżevni glasnik", oraz dwaj krytycy literaccy: Bogdan Popović i Jovan Skerlić. Ich ideologia sprowadza się do przetwarzania na język rzeczywistości bałkańskiej wyrafinowanych gustów i smaków artystycznych z Parnasu francuskiego. W liryce serbskiej tego okresu wymienić trzeba trzy nazwiska: Jovana Dućicia (1874-1943), Aleksego Santicia (1868-1924) i Milana Rakicia (1876— 1938). Wszyscy oni w swoich lirykach miłosnych, patriotycznych, rewolucyjnych, filozoficznych, intelektualnych zarzucali dawne formy literackie, dawny prowincjonalizm na rzecz nowych idei europejskich. Ich poezja jednakże ukazuje zmiany zachodzące w społeczności serbskiej i jest tych zmian wyrazem i odbiciem. To samo można powiedzieć o prozie serbskiej tego okresu, a zwłaszcza o twórczości Borisava Stankovicia (1876—1927), uważanego za najwybitniejszego prozaika serbskiego nie tylko początków XX w. Stanković kształcił się Paryżu, ale pozostał wierny Bałkanom. Przedstawiał w swej twórczości (Nećista krv — Nieczysta krew) walący się świat feudalny i patriarchalny, nie potępiał go, ale rozumiał przyczyny upadku. Jego opowiadania (Stari dani — Dawne czasy) należą do wielkich osiągnięć literackich tak pod względem formy, jak i bogatej treści. Branislav Nusić (1864— 1938), najpłodniejszy pisarz serbski (25 tomów dzieł zebranych), przedstawiał głównie serbskie mieszczaństwo i biurokratów. Pisał powieści, opowiadania, tragedie, komedie i liczne felietony. Był najpopularniejszym dramaturgiem jugosłowiańskim przełomu XIX i XX w. Szczególną wartość literacką posiadają jego komedie o tematyce serbskiej, jak np. Narodni poslanik (Poseł ludowy). 475 Moderna chorwacka szukała wzorów głównie w literaturze niemieckiej, ale sięgała także i do literatury francuskiej, włoskiej, czeskiej i polskiej. Moderniści chorwaccy grupowali się wokół czasopism: „Żivot" w Zagrzebiu, „Lovor" w Zadarze i „Savremenik" zagrzebski, który stał się czołowym ich przedstawicielem. Organizatorami moderny chorwackiej byli: Milivoj Deżman Ivanov, Branimir Livadić, Milan Marjanović i Milutin Cihlar Nehajev. Wśród plejady liryków moderny chorwackiej na szczególną uwagę zasługuje: Milan Begović (1876—1948), Dragutnin Domjanić (1875— 1933), Vladimir Vidić (1875-1909) i Ante Tresić Pavić (1867-1949). M. Begović obok liryk miłosnych tworzył także powieści, nowele, dramaty, z których warto tu wymienić z uwagi na temat Gospodja Walewska (Pani Walewska). Najwybitniejszym prozaikiem chorwackiej moderny był Dinko Simu-nović (1873—1933), rodem z Knina w Dalmacji. W swoich licznych nowelach i powieściach (Rodzina Vinćiciów) przedstawiał Dalmację w okresie wczesnego kapitalizmu. Z malarskim wyczuciem szkicował piękno rodzinnej Dalmacji i z sympatią i artyzmem portretował starych, patriarchalnych chłopów. Był wielkim artystą, pisał pięknym językiem ludowym. Z Dalmacji pochodził także Ivo Vojnović (1857—1929), potomek książęcej rodziny z Dubrownika. Jego twórczość literacka przypadała raczej na lata przed pierwszą wojną światową. Z tego okresu pochodzi jego najgłośniejsza sztuka Dubrovaćka trilogia (Trylogia dubrownicka), której tematem jest upadek dawnego, patrycjuszowskiego Dubrownika. Vojnović przez dłuższy czas uchodził za najwybitniejszego dramaturga jugosłowiańskiego. Z przełomu XIX i XX w. pochodzi twórczość literacka Antuna Gustava Matosa (1873—1914), nowelisty i eseisty chorwackiego. Jego wielką zasługą było przybliżenie literatury europejskiej rodzimej twórczości. Z tych względów uważany był za nauczyciela nie tylko w dziedzienie literatury, ale także w sprawach narodowych. Nie tyle nowele, ile eseje i dzieła krytyczno-literackie uczyniły z niego jednego z najwybitniejszych pisarzy chorwackich. Popularyzatorem literatury obcej, a szczególnie włoskiej, był także Vladimir Nazor (1876—1949), płodny, wszechstronny pisarz, również rodem z Dalmacji. Jego twórczość wywarła silny wpływ na następną generację pisarzy. Tworzył jeszcze po drugiej wojnie światowej (Wiersze partyzanckie, Legenda o towarzyszu Tito i inne). W Słowenii modernizm miał swój specyficzny charakter, wyrósł bowiem na podłożu walki między katolikami a liberałami, odcinając się od jednych i drugich. Wybitną rolę w organizacji moderny słoweńskiej odegrali dwaj krytycy i historycy literatury słoweńskiej w uniwersytecie lublańskim: Ivan Priatelj i France Kidrić, pierwszy wykładał literaturę nowożytną, drugi zajmował się starszymi okresami. Do najwybitniejszych pisarzy tego okresu zaliczyć należy Ivana Cankara (1876— 1918) i Otona Żupanćicia (1878-1949). Ivan Cankar zaczął od wierszy (Erotika), ale wkrótce przeszedł na prozę. 476 Pisał nowele, dramaty, powieści, choć wzorował się na dawnej literaturze słoweńskiej (Levstik), stworzył własny „cankarowski" styl. Po Preśerenie był najwybitniejszym słoweńskim mistrzem słowa. Przedstawiał życie ludzi prostych, pisał o nich z miłością i sympatią. Był dekadentem, symbolistą, lecz przede wszystkim lirykiem, poetą serca. Z jego powieści na szczególną uwagę zasługują: Tujci (Cudzoziemcy), Na klancu (W wąwozie) i Martin Kaćur. Jego twórczość wywarła nie tylko wielki wpływ na dalszy rozwój literatury słoweńskiej, ale także i na rozwój życia narodowego, stanowiła pomost między dawnem i nowem. Oton Żupanćić był przede wszystkim poetą, choć próbował także pisać dramaty. Zaczai swą twórczość przed pierwszą wojną światową, skończył po drugiej wojnie. Jego poezje towarzyszyły dwom generacjom słoweńskim w ich walce o cele narodowe. Był poetą narodowym w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Poezję słoweńską wniósł na wysokie szczyty artystyczne. Pod koniec lat dwudziestych w literaturze jugosłowiańskiej zaszły dość gruntowne zmiany. Hasła modernistyczne przestały być atrakcyjne w nowej rzeczywistości społecznej i politycznej. Moderniści spełnili swoją rolę, podnieśli literaturę narodową na wysoki poziom artystyczny i przybliżyli ją do Europy. To jednak już nie wystarczało. Pisarze nie mogli nie włączyć się w nurt spraw narodowych, które wyrosły wraz ze zjednoczeniem wszystkich narodów jugosłowiańskich w jednej wspólnej państwowości. Zasada ,,l'art pour l’art", tak istotna dla modernistów, stawała się w nowej rzeczywistości anachronizmem, społeczeństwo oczekiwało od własnej literatury innych treści, bardziej odpowiadających konkretnym potrzebom chwili. Wyrazem nowych prądów była cała plejada nowych czasopism kulturalnych, ośrodków, w których ścierało się stare z nowym, konserwatywne z postępowym, kosmopolityczne z narodowym. Wystarczy tu podać tytuły tych czasopism, aby uprzytomnić sobie, jak ogromne ożywienie w dziedzinie kultury wniosła nowa, z tak wielkim trudem osiągnięta wspólna państwowość jugosłowiańska. Oto one: w Belgradzie obok dawnego „Srpskiego knjiźevniego glasnika" zaczęły się ukazywać: „Raskrsnica", „Misao", Svedoćanstva", ,.Żivot i rad", ,.Nasa stvarnost", „Umetnost i kritika"; w Zagrzebiu obok zasłużonego z poprzedniego okresu „Savremenika" nowe: „Hrvatska revija", „Plamen", „Knjiźevna republika", „Knjiżevnik", „Juris", „Literatura", „Savremena stvarnost", „Kultura", „Izraz"; w Lublanie obok dawnych „Ljubljanski zvon" i „Dom in svet" nowe: „Trije labodje", „Mladina", „Kriż na gori", „Kritika", „Knjiżevnost", „Svobodnost", „Modra ptica", „Dejanje" (Antun Barac). Różnorodność czasopism kulturalnych i literackich świadczy też o różnorodności dróg poszukiwania. Nie zawsze sprawy społeczne i stosunek do nich były przyczyną zróżnicowania w literaturze jugosłowiańskiej tego okresu. Już moderniści związali silnie twórczość literacką Jugosłowian z prądami europejskimi, tak też i teraz modne na Zachodzie kierunki literackie dadzą się prześledzić w literaturze 477 serbskiej, chorwackiej i słoweńskiej. I tak, surrealizm przeniknął wyraźnie do literatury serbskiej, ekspresjonizm natomiast do literatury chorwackiej i słoweńskiej. Naturalnie, były to raczej wpływy formalne, bo w rzeczywistości literatura ta zachowała swój własny koloryt i rodzimy charakter. Niektórzy pisarze wracali do form czystego realizmu. Nadal podobnie jak w szczytowym okresie rozkwitu modernizmu poeci wpływali na ożywienie literackiego życia. W literaturze serbskiej będą to: Desanka Maksimović, Bożidar Kovaćević, Dusan Vasiljev i inni, w literaturze chorwackiej: Slavko Batuśić, Antun Branko Simić, Tin Ujević, Vladimir Kovaćić i inni. w literaturze słoweńskiej: Alojz Gradnik, Srećko Kosovel, Anton Vodnik, Igo Gruden, Pavel Golia i inni. Jednakże współczesna literatura jugosłowiańska to przede wszystkim proza, która w twórczości Serba Ivo Andricia. Chorwata Miroslava Krleży i Słoweńca Preżihova Voranca osiągnęła światowy poziom. Ivo Andrić (1892—1975) pochodził z Bośni, tam upłynęła jego młodość. Studiował w Zagrzebiu, Krakowie, Wiedniu i Grazu. Po studiach, już w odrodzonym państwie jugosłowiańskim, wstąpił do służby dyplomatycznej, którą zakończył tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej na stanowisku posła Królestwa Jugosławii w Berlinie. Jego twórczość literacka zaczęła się od wierszy i krótkich opowiadań pisanych w okresie międzywojennym. Z tego okresu pochodzi jego głośna nowela Put Alije Djerzeleza (Wędrówki Alii Djerzeleza}, którą zwrócił na siebie uwagę. Szczytowym osiągnięciem twórczości Andricia są jednak powieści, pisane już po drugiej wojnie światowej. Są to: Most na Drinie, Konsulowie ich cesarskich mości i Panna, wszystkie tłumaczone na język polski. Za całokształt twórczości literackiej Ivo Andrić otrzymał w 1961 r. Nagrodę Nobla. Tematy do swych nowel i powieści czerpał Ivo Andrić ze swej rodzimej Bośni, jej tragicznej przeszłości, zróżnicowania kulturowego i społecznego, bogactwa ludowych klechd, mitów i pieśni. Nie został jednak Andrić pisarzem regionalnym, bośniackim. Dzięki wielkiemu talentowi stworzył dzieła o charakterze ogólnoludzkim. Miroslav Krleża (ur. 1893 w Zagrzebiu) ma bardzo urozmaicone curriculum vitae. Ukończył akademię wojskową w Budapeszcie, był żołnierzem austriackim, później działaczem komunistycznym, więźniem, emigrantem, głodującym pisarzem, na końcu wiceprezesem Jugosłowiańskiej Akademii w socjalistycznej Jugosławii.' Krleża jest pisarzem wszechstronnym. Pisze wiersze dramaty, nowele i powieści. Jego twórczość wyróżnia się w literaturze chorwackiej odrębnym, własnym stylem, nie mieści się w określonych ramach przyjętych form literackich. Jest na wskroś indywidualna, ale niezmiernie bogata w treść. W swoich dziełach przedstawiał najczęściej chorwackiego chłopa, ale także nędzę drobnomieszczaństwa i inteligencji pochodzenia ludowego. Krleża ma krytyczny- stosunek do przeszłości własnego narodu, zwalcza legendy i fałsze. Należy też do najbardziej konsekwentnych pisarzy lewicowych w chorwackiej literaturze. Z jego licznych utworów na szczególną uwagę zasługują dramaty: Golgota, Vućjak, U agoniji (W agonii), Gospoda Glembajevi (Bank Glembay LTD) i Leda. 478 Preżihov Voranc (prawdziwe nazwisko — Lovro Kuhar, 1893 — 1950) był synem słoweńskiego chłopa z Karyntii, samoukiem. Większość życia spędził na emigracji bądź w więzieniach. W swej twórczości literackiej, w nowelach, szkicach i powieściach, opisywał życie chłopa słoweńskiego ze swej rodzimej Karyntii. Sam był robotnikiem i działaczem robotniczym. Dlatego też jego twórczość, oparta na własnych przeżyciach, ma charakter realistycznego dokumentu. Odcinał się od modnego wówczas w literaturze słoweńskiej ekspresjonizmu, dbał przede wszystkim o obiektywny obraz rzeczywistości. Taki charakter ma jego powieść Jamnica, w której przedstawia życie chłopa słoweńskiego w pierwszym dziesięcioleciu państwowości jugosłowiańskiej. We wszystkich swoich powieściach (Doberdob, Poźganica) wykazał świetny zmysł obserwacyjny, głęboką znajomość człowieka i mistrzowską formę literacką. Pierwszym pisarzem, który zaczął pisać w języku macedońskim, był Kosta Racin (1909-1943). W 1939 r. wydał on w Zagrzebiu tomik poezji pt. Beli mugri (Białe brzaski), w którym przedstawiał życie ludu macedońskiego. Pisał językiem prostym, takim, jakim mówił lud macedoński. W architekturze jugosłowiańskiej tego okresu na specjalne wyróżnienie zasługuje Josip Plećnik (1872—1957), Słoweniec, wychowanek Szkoły Wiedeńskiej, uczeń Ottona Wagnera. Tworzył najpierw w Wiedniu, później w Lublanie. Do jego wybitnych osiągnięć należy kościół w Ottakring, Zacherlhaus w Wiedniu, a przede wszystkim liczne budowle w Jugosławii, w tym szczególnie Biblioteka Uniwersytecka w Lublanie i inne dzieła w stolicy Słowenii. Na zaproszenie prezydenta Masaryka restaurował też Zamek na Hradczanach w Pradze. Plećnik, uważany za najwybitniejszego dotychczas architekta jugosłowiańskiego, stworzył własną szkołę, przez co przyczynił się do ożywienia życia artystycznego nie tylko w Słowenii, ale i w całej Jugosławii. Najwybitniejszym budowniczym chorwackim tych czasów był Viktor Kovaćić (1874—1924), także uczeń Ottona Wagnera w Wiedniu. Jego najgłośniejszym dziełem jest kościół Św. Błażeja w Zagrzebiu. Na terenie Serbii tworzył Momir Korunović, który usiłował stworzyć odrębny, tzw. serbski styl w architekturze. Jak architekturę Josip Plećnik, tak rzeźbę jugosłowiańską wniósł na najwyższe, światowe szczyty Ivan Meśtrović, już tutaj wymieniany. Meśtrović czerpał wzory ze sztuki starożytnej i renesansu, zgłębił tajemnice sztuki romańskiej i gotyckiej, zachował jednak własną indywidualność i oryginalność. Był uczniem światowej sławy artystów Hel-mera, Metznera i Rodina, przeszedł przez secesję wiedeńską, ale pozostał przede wszystkim twórcą chorwackim. Tworzył w marmurze i brązie, rzeźbił w drewnie, modelował w glinie i rysował liczne projekty architektoniczne. Był twórcą wszechstronnym. Trudno jest wyróżnić któreś z jego licznych dzieł. Każde z nich jest na miarę geniuszu. Są w nich dzieła monumentalne, jak cykl Kosowski, cykl Świątyni Widowdanskiej, pomnik biskupa Grgura Nińskiego w Splicie, 479 Grób Nieznanego Żołnierza na Górze Avali pod Belgradem czy Zwycięzca na Kalemegdanie w Belgradzie. Są portrety współczesne, jak pełen wyrazu Portret Matki artysty, czy podobizny postaci historycznych, jak Michała Anioła, Goethego i innych. Z tematyki religijnej szczególne wrażenie sprawia Krucyfiks, na którym gotycka postać Chrystusa wyraża zmonumentalizowane cierpienie i los człowieka. Patos heroiczny, tragizm, idealizacja człowieka, jego walka z wrogimi siłami i losem — oto główne cechy, myśli przewodnie genialnej twórczości Meśtrovicia. Artysta tej miary nie mógł nie wywołać licznych prób naśladownictwa. Stąd sztuka Meśtrovicia żyje nadal nie tylko w Chorwacji, ale i w całej Jugosławii. Podobnie jak Plećnik w architekturze, Meśtrović w rzeźbie, tak w malarstwie grupa „Ziemia" ujednolicała sztukę chorwacką, słoweńską i serbską, nadawała jej oblicze sztuki jugosłowiańskiej. Centrum tego ruchu artystycznego, promieniującego na wszystkie ośrodki jugosłowiańskie, 480 była Akademia Sztuk Pięknych w Zagrzebiu. Inicjatorem grupy „Ziemia" był Krsto Hegeduśić, a kontynuatorem V. Svećnjak. Dzięki działalności tej grupy wyrównywały się poziomy artystyczne poszczególnych krajów jugosłowiańskich. Impresjonizm chorwacki, którego ostatnim wybitnym przedstawicielem był Vladimir Bećić (1886—1957), i ekspresjonizm słoweński, tak. żywy w pierwszych dziesięcioleciach XX w., zanikały na rzecz tendencji do realistycznego przedstawiania rzeczywistości, wręcz obnażania smutnej, tragicznej prawdy życiowej. Właśnie ten motyw społeczny, lansowany przez grupę „Ziemia", stał się czymś wspólnym dla sztuki malarskiej w zjednoczonym państwie jugosłowiańskim. TADEUSZ WAS1LEWSKI XII. WOJNA WYZWOLEŃCZA I POWSTANIE FEDERACYJNEJ LUDOWEJ JUGOSŁAWII PRZEBIEG WOJNY Z NIEMCAMI I WŁOCHAMI. OKUPACJA KRAJU_ Najazd Niemców rozpoczął się o świcie 6 kwietnia 1941 r. zajęciem Dżerdapu, górskiego przełomu Dunaju położonego przy granicy rumuńskiej. W tym samym czasie 450 niemieckich samolotów zrzuciło bomby na centrum Belgradu, a bombowce włoskie pojawiły się nad Dalmacją. Niemiecka 12 armia skoncentrowana w zachodniej Bułgarii nad granicą jugosłowiańską 7 kwietnia-zdobyła Skopje, przecinając jedyne połączenie Jugosławii z Grecją. Działania ofensywne podjęła armia jugosłowiańska jedynie na froncie włoskim w Albanii, gdyż postęp armii niemieckich był tak szybki, że już 10 kwietnia padł Zagrzeb, a 12 kwietnia Belgrad. Kapitulowały na pierwsze wezwanie Niemców całe armie, a w Bjelovarze i innych miastach chorwackich ustasze wzniecili powstanie, następnie zaś radośnie witali wkraczające oddziały niemieckie. Jugosłowiańskie dowództwo naczelne 14 kwietnia podjęło decyzję o kapitulacji, następnego zaś dnia rząd z królem Piotrem opuścił kraj udając się samolotem do Grecji, a następnie do angielskiej Palestyny. Odlatując generał Simović powierzył misję podpisania rozejmu z Niemcami nowemu szefowi sztabu generalnego armii jugosłowiańskiej, generałowi Danile Kalafatoviciowi, którego pełnomocnicy, a wśród nich Aleksander Cincar-Marković, minister spraw zagranicznych w rządzie Cvetkovicia-Maćka, podpisali 17 kwietnia „Postanowienia o zawarciu rozejmu", zawierające obok postanowień o kapitulacji liczne punkty o charakterze politycznym. Mimo wątpliwej wartości prawnej tego aktu, który podpisali pełnomocnicy szefa sztabu, a nie rząd, „Postanowienia" ułatwiły Niemcom utworzenie w podbitej Jugosławii marionetkowych rządów. Dopiero 4 maja 1941 r., już w Londynie, rząd gen. Simovicia ogłosił kontynuowanie wojny z państwami Osi. Podbitą Jugosławią podzieliły się zwycięskie państwa. Niemcy anektowały część Słowenii (9600 km2), Włochy pozostałą jej część, znaczne obszary Dalmacji, zachodnią Macedonię, niemal całe Kosowo i Metohię przyłączono do włoskiej „Wielkiej Albanii". Węgry anektowały Baczkę, Baranje, Prekomurje i Medjumurje, a Bułgaria uzyskała Macedonię do Ochrydy z częścią Kosowa i skrawek wschodniej Serbii, łącznie 29 tys. km2. W Chorwacji i przyłączonej do niej Bośni, Hercegowinie i Śremie utworzono tz'w. Niezależne Państwo Chorwackie (skrót chorwacki NDH), 482 obejmujące 92 500 km2, w którym władzę objęli ustasze na czele z Ante Paveliciem, przebywającym od 1928 r. na emigracji we Włoszech, a pozostające pod protektoratem Włoch i Niemiec. Król włoski Wiktor Emanuel II przekazał tron chorwacki swemu krewniakowi, księciu Aimone di Spoleto, który przybrał imię Tomisława II, lecz nigdy realnie tronu nie objął. Stolicą państwa została bośniacka Banja Luka. Szef nowego państwa Pavelić przyjął program wytępienia mniejszości serbskiej i Żydów. Nawiązywał do ideologii nacjonalistycznego ugrupowania frankowców, którzy w początkach XX w. organizowali pogromy ludności serbskiej zamieszkującej Chorwację. Pozostawał również pod bezpośrednim silnym wpływem ludobójczych i rasistowskich idei Hitlera, z którym spotkał się w czerwcu 1941 r. Jeszcze 10 kwietnia tego roku Pavelić wydał dekret o ochronie krwi aryjskiej i honoru narodu chorwackiego, a 4 czerwca o ochronie jego aryjskiej kultury. Minister spraw wewnętrznych Andrija Artuković wydał rozporządzenie zabraniające „Serbom, Żydom, Cyganom i psom" wstępu do parków zagrzeb-skich, restauracji i publicznych środków komunikacji. Inny przywódca ustaszów, Dido Kvaternik, w czasie uroczystości otwarcia saboru chorwackiego stwierdził, że „Serbowie, podobnie jak Włachowie i Kucowołosi [mniejszości pochodzenia romańskiego — T.W.], nie są narodem". Uznano ich dzięki przyjęciu prawosławia za zserbizowanych Chorwatów, których należy przywrócić narodowi chorwackiemu lub wytępić. Na konferencji w Zagrzebiu 4 czerwca władze okupacyjne i przedstawiciele Niezależnego Państwa Chorwackiego postanowili w trzech rzutach przesiedlić do Chorwacji 260 tys. Słoweńców uznanych oficjalnie za alpejskich Chorwatów z anektowanej do III Rzeszy Słowenii, a taką samą liczbę Serbów ze Śremu i Bośni przerzucić do Serbii. Podobne akcje podjęli również włoscy i węgierscy okupanci. Na największą skalę prowadzili akcje przesiedleńcze ustasze, wysiedlając około 30 tys. Serbów z Zagrzebia, Bośni i Śremu, oraz zmuszając do ucieczki przed ustaszowskim i niemieckim terrorem około 170 tys. Serbów. Pierwsze rzezie Serbów rozpoczęły się u schyłku kwietnia 1941 r. Szacunkowe oceny liczby wymordowanych Serbów wahają się od 200 do 600 tys. osób. Około 200 tys. Serbów zostało zmuszonych do przyjęcia katolicyzmu. Zginęli wówczas prawosławni biskupi z Karłowca i Banja Luki, metropolita bośniackiego Dabra i 158 kapłanów, a patriarcha serbski Gavriło Dożić, oskarżony o organizowanie zamachu, 27 marca został internowany. Czarnogóra pozostawała w strefie wpływów włoskich. Zgromadzenie emigrantów czarnogórskich, dawnych zwolenników króla Czarnogóry Mikołaja, utworzyło 18 kwietnia w Tiranie komitet, z którego miał wyłonić się przyszły rząd niezależnej Czarnogóry, jednak władzę cywilną objął 7 maja komisarz królewskiego rządu włoskiego. Projekt utworzenia królestwa czarnogórskiego pod berłem Michała Petrovicia, wnuka króla Mikołaja, a pod protektoratem i opieką jego ciotki, włoskiej królowej Heleny, nie został zrealizowany przed wybuchem 13 lipca narodowego powstania w Czarnogórze. 483 W okupowanej Serbii władzę sprawował niemiecki komendant wojenny, ponadto Hitler powołał w kwietniu 1941 r. marionetkowy rząd komisaryczny Milana Aćimovicia. W ręce samych tylko Niemców dostało się 337864 żołnierzy i podoficerów oraz 6298 oficerów. Zostali oni podzieleni na 18 grup narodowościowych, z których po podpisaniu odpowiednich zobowiązań większość uwolniono, zatrzymując jedynie prawosławnych Serbów i Bośniaków oraz Żydów, przez krótki okres także Słoweńców, a po 13 lipca 1941 r. również Czarnogórców. Okupanci, zwłaszcza niemieccy, wywozili z Jugosławii masowo surowce, zboże i siłę roboczą, demontowali fabryki, wśród nich fabrykę wagonów z Kraljeva. „Herman Goering Werke" wzięły pod swą kontrolę kopalnię Barską, pokrywającą 21% zapotrzebowania wojennego Niemiec na miedź, kopalnie w Trepćy, komunikację rzeczną na Dunaju. Trust Kruppa objął kopalnie chromu, pokrywające w 100% zapotrzebowanie niemieckie, oraz kopalnie rud żelaza. Jugosławia zaopatrywała również Niemcy w 30% w rudy boksytu. Pod koniec wojny w Rzeszy pracowało około pół miliona Jugosłowian. Istnienie na obszarze okupowanej Serbii, do której przyłączono również zajęty przez Niemców jugosłowiański Banat, marionetkowego rządu komisarycznego nie przeszkodziło Hitlerowi w snuciu planów o stworzeniu nad Dunajem nowego niemieckiego państwa, nazwanego Eugenia — od imienia słynnego wodza austriackiego, księcia Eugeniusza Sabaudzkiego — z ośrodkiem w Festung Belgrad. Trzon ludnościowy nowego państwa mieli stanowić Niemcy z Banatu. Podjęto nawet akcję wysiedlania Serbów z niektórych dzielnic belgradzkich, lecz rychły wybuch i rozwój powstania narodowego przekreślił te plany. WYBUCH POWSTANIA NARODOWOWYZWOLEŃCZEGO W okupowanej Jugosławii jedyną partią polityczną, która obejmowała swym działaniem cały kraj, była silna liczebnie i dobrze zorganizowana Komunistyczna Partia Jugosławii (KPJ). Jej Komitet Centralny 10 kwietnia 1941 r. podjął uchwałę o utworzeniu Komisji Wojskowej na czele z Josipem Broz Tito, a 15 kwietnia wydał w Zagrzebiu, swej ówczesnej siedzibie, manifest potępiający „quislingowski reżim" Ante Pavelicia i wzywający ludność do walki o niezależność Jugosławii. Na majowej naradzie podjęto postanowienie o przygotowywaniu się do stawiania okupantom zbrojnego oporu. Po wybuchu powstania Komisja przekształciła się w Sztab Naczelny, któremu podlegały Sztaby Główne tworzone w poszczególnych krainach jugosłowiańskich. Poza komunistami jedynie grupa wojskowych z pułkownikiem sztabu generalnego Dragoljubem (Drażą) Mihailoviciem, zastępcą dowódcy 2. armii, nie złożyła broni. Mihailović posiadał duże doświadczenie i znajomości zdobyte w służbie dyplomatycznej jako attache w Pradze i Sofii. Przebywał początkowo w okolicy Doboja w Bośni, a 13 maja przeszedł z 26 oficerami i podoficerami do serbskiej Ravnej Góry. Nie prowadził walki zbrojnej, gromadził jedynie żołnierzy i polityków cywilnych, 484 nawiązywał kontakty nawet z przedstawicielami rządu komisarycznego w Belgradzie. Przyłączył się do niego m. in. jeden z przywódców Stronnictwa Republikańskiego i znany pisarz Dragiśa Vasić, w momencie wojny generalny sekretarz skrajnie nacjonalistycznego Serbskiego Klubu Kulturalnego, Mihailović podporządkował się następnie emigracyjnemu rządowi jugosłowiańskiemu w Londynie. Po najeździe Hitlera na Związek Radziecki (22 czerwca 1941 r.) w odpowiedzi na wezwanie KPJ z 4 lipca z Belgradu wybuchło powstanie w całej Jugosławii. W Belgradzie podjęła je młodzieżowa organizacja komunistyczna (skrót SKOJ), niszcząc niemieckie ciężarówki, łączność i napadając na policyjnych agentów i żołnierzy niemieckich. Do ruchu powstańczego przystąpiło w Serbii Zachodniej i Szumadii 8000 partyzantów; powstanie szerzyło się także szybko w Śremie i Banacie. Wyzwolono prawie połowę Serbii, ziemie od przedmieść Belgradu do Użic i Kruszewca. Wcześniej jeszcze niż w Serbii ogólnonarodowy charakter przybrało powstanie, które 13 lipca wybuchło w Czarnogórze. Do partyzantów przyłączyli się masowo Czarnogórcy; około 30 tys. uzbrojonych powstańców uderzyło na zaskoczonych Włochów, wyzwalając całą Czarnogórę poza kilkoma głównymi miastami. Ten sukces zawdzięczali Czarnogórcy wielkim wpływom dobrze zorganizowanej partii komunistycznej i powszechnej wierze w szybką pomoc Związku Radzieckiego i zwycięskie zakończenie wojny. Dopiero kontrofensywa włoska, podjęta 10 sierpnia, przecięła te iluzje: 9. armia włoska odzyskała kontrolę nad miastami i liniami komunikacyjnymi. W sąsiedniej Hercegowinie i Bośni serbscy wieśniacy przed 4 lipca spontanicznie podjęli walkę we własnej obronie przed chorwackimi ustaszami. W Lice i Bośniackiej Krainie już w maju trwały walki, które w początkach czerwca objęły całą wschodnią Hercegowinę. Ten masowy, samorzutny wybuch walk wywołał terror ustaszów. którzy wymordowali wszystkich Serbów w dolinie Neretwy i obejmowali podobną działalnością coraz to nowe wsie. Walczyli z sobą prawosławni Serbowie i wspomagający ich Czarnogórcy z jednej strony, a chorwaccy katoliccy ustasze oraz muzułmanie hercegowińscy i bośniaccy z drugiej strony. Nowego rozmachu nabrało powstanie po wybuchu wojny niemiecko--radzieckiej i apelu KPJ. Komuniści występowali w obronie muzułmanów, usiłując ratować kobiety i dzieci przed zemstą ludności serbskiej i skłonić do wzięcia udziału w walkach z ustaszami i Niemcami po stronie powstania także Chorwatów i muzułmanów. Przeszkadzała temu dodatkowo działalność czet Draże Michailovicia, głoszącego nacjonalistyczne hasło „Serbowie przede wszystkim". W Chorwacji powstanie z udziałem Chorwatów wybuchło początkowo jedynie w tych częściach Dalmacji i Primorja Chorwackiego, które znalazło się pod bezpośrednią okupacją włoską. Na obszarze Niezależnego Państwa Chorwackiego samoobronę przed fizycznym wytępieniem podjęła ludność serbska wspomagana przez zagrzebską organizację partii komunistycznej. Wielkie znaczenie dla zapoczątkowania wspólnej 485 walki Serbów i Chorwatów z ustaszami miał marsz oddziału z Sisaku, złożonego wyłącznie z górników Chorwatów, na wyzwolone obszary do Baniji. Na wyzwolone obszary w Lice i Bośni przybywały również chorwackie oddziały partyzanckie z Dalmacji, wzmacniając tym jedność Jugosłowian w walce z okupantami i ustaszami. Walkami kierował Josip Broz Tito, broniąc już wówczas niezależności poszczególnych organizacji komunistycznych, zwłaszcza chorwackiej, przed naciskiem niektórych działaczy III Międzynarodówki. Na czele ruchu powstańczego w Słowenii, wcielonej częściowo do III Rzeszy, stanęła KP jako jedyna zorganizowana siła polityczna, wspomagana przez grupy działaczy z dawnych stronnictw burżuazyjnych, tworzących wspólny Front Wyzwolenia (Osvobodilni Front — OF). Utraciło natomiast swoje wpływy na wsi słoweńskiej klerykalne słoweńskie stronnictwo ludowe, popierające Białą Gwardię — nacjonalistyczną organizacje zbrojną utworzoną przez Włochów pod dowództwem generała Leo Rupnika. Dzięki temu powstało ponad 400 komitetów OF-u, które organizowały masowe demonstracje, strajki i kierowały walką partyzancką przede wszystkim we włoskiej strefie okupacyjnej, tzw. Prowincji Lublańskiej. Najpóźniej wybuchło powstanie w Macedonii, przyłączonej do Bułgarii. Miejscowe społeczeństwo bowiem skłonne było uznać akt przyłączenia do Bułgarii za wyzwolenie spod wielkoserbskiego, nacjonalistycznego jarzma. W tym przekonaniu umacniali ludność liczni działacze macedońscy uważający się za Bułgarów. Ówczesny rząd bułgarski sprowadził do Macedonii silny i liczny aparat administracyjny, propagandowy i oświatowy. Pozostały także w Macedonii oddziały niemieckie strzegące dróg komunikacyjnych. Wiąże się z tym wskrzeszenie VMRO i utworzenie szeregu nowych organizacji. Powstanie narodowowyzwoleńcze wybuchło w Macedonii dopiero 11 października — 3 miesiące później niż w innych częściach Jugosławii. Jedną z przyczyn tego faktu upatruje się w podporządkowaniu się krajowego Komitetu Macedońskiego Komunistycznej Partii Jugosławii Centralnemu Komitetowi Bułgarskiej Partii Robotniczej (komunistów) aprobującemu przyłączenie Macedonii do Bułgarii. Dopiero utworzenie przy poparciu III Międzynarodówki nowego, projugosłowiańskiego Komitetu umożliwiło podjęcie pierwszych zorganizowanych akcji powstańczych w Macedonii. W poszczególnych okręgach powstały sztaby miejscowe i okręgowe kierujące akcją oddziałów partyzanckich, rozwój jednak akcji partyzanckiej hamowały wewnętrzne tarcia w kierującym powstaniem krajowym Komitecie Macedońskim KPJ. Jesienią 1942 r. większa część oddziałów została rozbita bądź też zmuszona do przejścia na terytorium Macedonii Egejskiej lub do strefy włoskiej w efekcie ofensywy zorganizowanej przeciw partyzantom przez wojska bułgarskie. Przełom w rozwoju działań wojennych nastąpił dopiero w 1943 r. w wyniku przybycia do Macedonii delegata CK KPJ i Sztabu Naczelnego, Svetozara Vukmanovicia Tempo. Tempo utworzył nowy Komitet, nazwany CK KP Macedonii, Sztab Główny dla Macedonii i podzielił kraj na strefy operacyjne, posiadające własne sztaby. Nowe oddziały partyzanckie 486 rozwinęły żywą działalność wojskową mimo kontrakcji wojsk bułgarskich i włoskich. 18 sierpnia 1943 r. sformowany został pierwszy batalion macedoński, po nim powstały dalsze. Dzięki kapitulacji Włoch oswobodzona została włoska strefa okupacyjna w zachodniej Macedonii. Dla ponownego zawładnięcia tym krajem Niemcy w początkach października 1943 r. zorganizowali ofensywę, która przerodziła się w ciężkie dwumiesięczne boje, toczone aż do grudnia 1943 r. W czasie ich trwania 11 listopada sformowana została pierwsza macedońsko-kosowska brygada. Po wycofaniu się z terytorium Macedonii zachodniej oddziały powstańcze przeniosły swą działalność na teren górski, położony na granicy grecko-jugosłowiańskiej. ROZWÓJ POWSTANIA I UTWORZENIE AVNOJ Powstanie, które u schyłku lata 1941 r. objęło 1/3 obszaru Jugosławii, było coraz lepiej zorganizowane. We wrześniu tego roku Sztab Naczelny z Josipem Broz Tito przeniósł się z Belgradu na oswobodzone obszary, najpierw do miejscowości Stolice, w których 26 września odbyła się ogólnojugosłowiańska narada komendantów oddziałów partyzanckich, a następnie do Użic, ośrodka tzw. wyzwolonej Użickiej Republiki. Nie doszło natomiast do porozumienia między powstańcami i czetnikami Mihailovicia, gdyż osobiste spotkanie Tito z Mihailoviciem we wsi Struganik 19 września nie przyniosło rezultatów. Hitler zmuszony został do ściągnięcia do Jugosławii kilku dywizji, także z frontu wschodniego, i utworzenia 20 sierpnia nowego rządu marionetkowego w Belgradzie, na którego czele stanął generał armii Milan Nedić, dawny szef sztabu i minister wojny w Królestwie Jugosławii, który ogłosił utworzenie rządu „ocalenia narodowego" i zmobilizował 10 tys. ludzi noszących mundury armii jugosłowiańskiej. Tak zwana pierwsza ofensywa niemiecka podjęta została 28 września przez rzekę Sawę na Sabac, a następnie Krupanj i Valjevo w kierunku na Użice. W czasie tych walk Mihailović zawarł 27 października porozumienie z komunistycznym Sztabem Naczelnym. Za nawiązaniem porozumienia z Mihailoviciem wypowiadała się także Moskwa, ustępując w tym względzie naleganiom brytyjskim. Jako głównego przywódcę walki prowadzonej przez Jugosławian z okupantami przedstawiały Mihailovicia jeszcze w 1942 r. nie tylko radio moskiewskie, lecz również komunistyczne partie we Francji i Stanach Zjednoczonych. Świeżo zawarte porozumienie złamał Mihailović 2 listopada 1941 r. napadem na partyzanckie Użice w celu podporządkowania sobie całego ruchu partyzanckiego, do czego zachęcał go oficer brytyjskiego wywiadu Duan Tyrrel Hudson. W konfrontacji z partyzantami czetnicy Mihailovicia okazali się słabsi i musieli walczyć o przetrwanie. Niektórzy badacze twierdzą, że Mihailović współpracował nawet bezpośrednio z Niemcami, przekazując im wziętych do niewoli partyzantów. W toku ofensywy 29 listopada Niemcy wtargnęli do Użic, zmuszając większość oddziałów partyzanckich do wycofania się do Bośni lub na południe do Sandżaku. W ostatnich dniach 1941 r. 487 Sztab Naczelny utworzył I Brygadę Proletariacką, w której służyli pod dowództwem Koce Popovicia robotnicy, intelektualiści o przekonaniach komunistycznych i chłopi. Zadaniem jej było wspieranie walki zbrojnej na tych terenach, na których występowały objawy kryzysu. W pierwszych dniach 1942 r. I Brygada Proletariacka wraz ze Sztabem Naczelnym przybyła do wschodniej Bośni, aby przyciągnąć do powstania robotników przemysłowego okręgu doliny Bosny i nie dopuścić do przekształcenia przez czetników Mihailovicia powstania w bratobójczą walkę Serbów z Chorwatami i muzułmanami bośniackimi. Akcję tę przerwali Niemcy organizując swą drugą ofensywę. 488 I Brygada Proletariacka słynnym marszem przez góry Igman, podjętym w czasie wielkich mrozów, wycofała się na południe w kierunku Hercegowiny. Ośrodkiem wyzwolonych obszarów została obecnie Foća nad Driną, w której Sztab Naczelny i CK KPJ przebywał ponad sto dni. Natomiast Mihailović, który otrzymał wówczas stopień generała i tytuł ministra wojny królewskiego rządu londyńskiego, przeniósł się do Czarnogóry, działalnością swą obejmując również Hercegowinę. W czerwcu 1942 r. pięć brygad partyzanckich ze Sztabem Naczelnym wyruszyło do najsilniejszego wówczas ośrodka partyzanckiego, do Bośniackiej Krainy, w której oddziały partyzanckie w maju tego roku oswobodziły miasto Prijedor i Ljubiję, największą jugosłowiańską kopalnię rudy żelaza. Na obszarze tym stoczyli partyzanci ciężkie walki z ustaszami i Węgrami o pasmo górskie Kozarę — zdołało się wówczas wycofać zaledwie 10 tys. mężczyzn i kobiet, 70 tys. osób znalazło się w obozach niemieckich, a 25 tys. zginęło. Po przybyciu do Bośniackiej Krainy pięciu brygad partyzanckich oswobodzono miasto Bihać z okolicą. Wyzwolone terytorium objęło ponad 50 tys. km-, piątą część Jugosławii, i sięgało do brzegów Adriatyku. Powstała tam sieć komitetów narodowowyzwoleńczych, organizowano wybory, tworzono partyzanckie dywizje i nawet korpusy, wprowadzono dyscyplinę właściwą wojsku regularnemu. Nie utworzono natomiast nowego rządu, odrębnego od królewskiego rządu emigracyjnego, ograniczając się do zwołania do Bihacia na dzień 26 listopada 1942 r. założycielskiego zgromadzenia Antyfaszystowskiej Rady Wyzwolenia Narodowego Jugosławii (skrót serbsko-chorwacki — AVNOJ), w którym wzięło udział 54 spośród 78 wybranych przedstawicieli ludności. Na czele Komitetu Wykonawczego AVNOJ stanął działacz Stronnictwa Demokatycznego Ivo-Lola Ribar. BITWY NAD NERETWĄ I SUTJESKĄ W październiku 1942 r. Hitler spotkał się w Winnicy na Ukrainie z Ante Paveliciem i Aleksandrem von Lehrem, dowódcą 12. armii niemieckiej, w celu omówienia sytuacji w Jugosławii, obawiał się bowiem desantu alianckiego w Dalmacji. Decyzję o podjęciu kolejnej, czwartej już ofensywy podjęto wspólnie w Włochami 18 i 19 grudnia tego roku w głównej kwaterze Hitlera w Prusach Wschodnich. Wcześniej, w listopadzie, upoważnił Hitler żołnierzy do bezwzględnego obchodzenia się z ludnością kraju ogarniętego ruchem partyzanckim. Powstało również naczelne dowództwo grupy armijnej E, podporządkowane bezpośrednio Hitlerowi. Rozszerzono jednocześnie bułgarską strefę okupacyjną w Serbii, a dwa bułgarskie pułki wzięły bezpośredni udział w operacjach wojskowych. Niemcy podjęli ofensywę 15 stycznia 1943 r. 29 stycznia zdobyli Bihać, lecz nie zdołali otoczyć głównych sil partyzanckich. Po naradzie w Drvarze jugosłowiański Sztab Naczelny podjął decyzję o przebiciu się w kierunku doliny Neretwy i Czarnogóry; 8 lutego Tito zapoznał dowództwo trzech dywizji z tym planem. Mimo ostrej zimy partyzanci, 489 obciążeni rannymi, których było 3500, podjęli kilkusetkilometrowy marsz po górskich bezdrożach. Za żołnierzami wyruszyło ku południowi ponad 40 tys. kobiet, dzieci i starców. Trzy dywizje partyzanckie zdołały wkroczyć do doliny Neretwy, w której rozbiły dywizję włoską, zdobyły wielką ilość żywności, broni i sprzętu wojskowego, dotarły aż do rejony wydobywania rud boksytu niezbędnego dla niemieckiego przemysłu wojennego. Niemcy podjęli natychmiast operację „Mostar" w celu obrony złóż boksytu, a jednocześnie przystąpili do operacji „Weiss II", która miała polegać na zniszczeniu tych sił, które zdołały się wyrwać z okrążenia. Niebezpieczeństwo wzmagała postawa licznych na tym obszarze (do 20 tys.) czetników Mihailovicia, występujących zbrojnie przeciwko partyzantom. Ci z kolei likwidowali każdy napotkany oddział czetników, obawiając się, że w wypadku lądowania sił alianckich jedynie czetnicy staną się uznanym przez aliantów partnerem i sojusznikiem w Jugosławii. Główne siły partyzanckie, tzw. główna grupa operacyjna, zdołały w nocy z 6 na 7 marca przeprawić się przez Neretwę pod Jablanicą, natomiast II Dywizja Proletariacka powstrzymywała do 8 marca Niemców na północ od Neretwy. Po bitwie nad Neretwą partyzanci utracili ciężki sprzęt, lecz uratowali nawet swych rannych i wycofali się do Czarnogóry. Główna grupa operacyjna, licząca około 16 tys. żołnierzy, rozwinęła działania ofensywne aż do granic Albanii i Kosowa i zagrażała niemieckiej komunikacji łączącej południową Serbię z Salonikami. Po zakończeniu ofensywy partyzanci stopniowo odzyskiwali utracone terytoria, a nawet zdobyli nowe w rejonie Toplicy i Kosowa. Wznowili swą działalność partyzanci macedońscy w Macedonii Wardarskiej. Wobec utrzymywania się nadal niekorzystnej dla Niemców sytuacji Hitler zarządził podjęcie operacji „Schwartz", zaplanowanej przeciwko siłom powstańczym skupionym w zachodniej Jugosławii, nakazując jednocześnie rozbrojenie także czetników Mihaikwicia. Rozbrojono ich 4000, przyznając im status jeńców wojennych. Rozkaz podjęcia piątej ofensywy wydał gen. Luters 6 maja 1943 r. Niemcom udało się zaskoczyć partyzancki Sztab Naczelny i rzucić przeciwko 16 tys. zdolnym do walki regularnym oddziałom partyzantów 70 tys. żołnierzy niemieckich, trzy dywizje i kilka oddziałów włoskich, 11 tys. ustaszów i dwa pułki bułgarskie, łącznie około 130 tys. żołnierzy, a ponadto także siły użyte w czwartej ofensywie. Ruchliwość sił partyzanckich była osłabiona dużą liczbą rannych i chorych na tyfus. Sztab Naczelny postanowił przebijać się na północ do Bośni w kierunku Foći, lecz I Brygada Proletariacka napotkała w tym kierunku zawzięty opór. Czekano jednocześnie na przybycie do Sztabu Naczelnego specjalnej brytyjskiej misji wojskowej, zapowiedzianej przez majora Williama Jonesa na 22 maja, lecz przybyła ona dopiero 28 maja na wyzwolone terytorium w okolicy Żabljaku w Czarnogórze. Na jej czele stali major William Stuart i kapitan William Deakin, osobisty przyjaciel i doradca Winstona Churchilla. Postanowiono przedrzeć się do doliny Sutjeski, lewego dopływu Driny, i opanować najpierw masyw górski Vućevo, położony między wąskimi górskimi dolinami (kanionami) Driny, Sutjeski i Pivy. 490 Część sił III i VII Dywizji oraz sześć brygad dowodzonych przez Milovana Dżilasa, a także ranni i Komitet Wykonawczy AVNOJ mieli wycofać się na powrót na południe przez Tarę do Sandżaku. Korpus bośniacki otrzymał rozkaz uderzenia na tyły Niemców od północy, aby ułatwić przedarcie się głównych sił. Ciężkie walki, zwane bitwą nad Sutjeską, trwały od 6 do 8 czerwca. Druga grupa operacyjna została zmuszona do zakończenia akcji i połączenia się z główną grupą dowodzoną przez Josipa Broz Tito. Sztab Naczelny przebył Sutjeskę 9 czerwca i ruszy}, nadal otoczony, pod bombami lotniczymi, zboczami Zelengory na północ. Ranni zostali wówczas Tito i kapitan Deakin, a major Stuart poległ. Niemcy znali dobrze położenie Sztabu dzięki namiarom radiostacji sztabowej łączącej się stale z Moskwą. Wreszcie I Brygada Proletariacka przerwała 10 czerwca w walce wręcz linię niemiecką, a cała I Dywizja Proletariacka, dowodzona przez Koce Popovicia, poszerzyła wyłom i wydobyła się poza pierścień wojsk niemieckich do zachodniej Bośni. Za I Dywizją przebiły się II Dywizja wraz ze Sztabem Naczelnym, 7 Dywizja banijska i 1 brygada dalmatyńska, natomiast nie zdołała się przedostać III Dywizja Proletariacka, obciążona rannymi. Została ona rozbita, a z pogromu uratowały się jedynie nieliczne grupy partyzantów. W bitwie zginęło także ponad 1300 niezdolnych do walki rannych partyzantów i połowa personelu głównego szpitala partyzanckiego — 300 pielęgniarek i 30 lekarzy. Łącznie zginęło ponad 6000 żołnierzy, około 30% stanu osobowego głównej grupy operacyjnej. Trudne są do ustalenia straty wśród ludności cywilnej. Niemcy nie osiągnęli zasadniczego celu — zniszczenia dywizji partyzanckich, wiążących w Jugosławii poważne siły niemieckie potrzebne na froncie wschodnim. Wkrótce partyzanci wznowili działania zaczepne wyzwalając w Bośni wiele miejscowości, wśród nich Zvornik, i zdobywając wiele broni, amunicji i sprzętu wojennego. WALKA O KSZTAŁT PRZYSZŁEJ JUGOSŁAWII Nową operację wojskową podjęli Niemcy jesienią 1943 r., nie zdołali jednak zniszczyć oddziałów partyzanckich. Walki były tak zawzięte, że niektóre miejscowości przechodziły z rąk do rąk kilkadziesiąt razy, jak na przykład Foća nad Driną — 47 razy. Po kapitulacji Włoch we wrześniu 1943 r. zostały przejściowo wyzwolone po rozbrojeniu dywizji włoskich i Białej Gwardii tzw. Prowincja Lublańska, Split i Istria, której narodowowyzwoleńczy komitet uchwalił połączenie się z Chorwacją w wolnej Jugosławii. Wyzwolone obszary objęły około 130 tys. km2, a ludzi pod bronią było do 250 tys. W tej sytuacji konieczne stało się stworzenie podstaw prawnych przyszłej Jugosławii, która w zamyśle komunistów i ich sojuszników wewnątrz kraju, współpracujących we Froncie Narodowowyzwoleńczym, miała stać się federacyjną wspólnotą wolnych narodów, w tym także słoweńskiego i macedońskiego. Jednocześnie należało odebrać 491 królewskiemu rządowi emigracyjnemu prawo do reprezentowania narodów Jugosławii, a króla Piotra II pozbawić tronu. W tym celu krajowe zgromadzenie AVNOJ, działające w Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Czarnogórze i Słowenii, oraz Sztaby Główne w Serbii i Macedonii wysłały ogółem 146 delegatów na drugą sesję AVNOJ, odbywającą się 29 listopada w bośniackich Jajcach. Wcześniej, w październiku, w przeddzień konferencji ministrów trzech mocarstw. Sztab Naczelny zawiadomił Moskwę, że nie uznaje rządu londyńskiego i króla Piotra II. Na sesji AVNOJ postanowiono, że zgromadzenie to staje się odtąd najwyższym ustawodawczym i wykonawczym przedstawicielskim organem narodów i państwa jugosłowiańskiego, które przekształca się w federacyjną wspólnotę równoprawnych narodów. Utworzono również Narodowy Komitet Wyzwolenia Jugosławii posiadający status rządu, zastrzeżono prawo rewizji wszystkich układów międzynarodowych i wreszcie potwierdzono uchwały komitetów lokalnych o przyłączeniu Istrii, Rijeki i Zadaru do Chorwacji, a słoweńskiego Primorja (część dawnej włoskiej Gorycji) do Słowenii. Rząd radziecki zabronił początkowo radiostacji Wolna Jugosławia, działającej na terenie Związku Radzieckiego, i radiu moskiewskiemu ogłoszenia tych uchwał, a jugosłowiański przedstawiciel w Moskwie otrzymał następujące ostrzeżenie: „Chazjain [tak nazywano 492 w kręgach III Międzynarodówki Stalina — T. W.] jest bardzo rozgniewany. Uważa, że został zadany cios w plecy Związkowi Radzieckiemu i postanowieniom teherańskim". Konferencja teherańska, odbywająca się jednocześnie z sesją AVNOJ, postanowiła jednak udzielić wszechstronnej pomocy także narodowowyzwoleńczej armii dowodzonej przez Josipa Broz Tito. Uchwały drugiej sesji AVNOJ opublikowały gazety alianckie wcześniej, nim uczyniła to działająca w Związku Radzieckim radiostacja Wolna Jugosławia. Na przełomie 1943 i 1944 r. Niemcy podjęli ostatnią już wielką ofensywę trwającą do połowy stycznia 1944 r. Celem uniemożliwienia przeprowadzenia spodziewanego desantu alianckiego główny wysiłek obrócili na zdobywanie opanowanych przez partyzantów wysp dalma-tyńskich i po krwawych walkach na wyspie Korćuli opanowali je, poza jednym tylko Visem. W 1944 r. toczyła się zawzięta walka dyplomatyczna o przyszłą Jugosławię. Jeszcze 21 grudnia 1943 r. ambasador radziecki w Londynie zawiadomił Churchilla o zasadniczej zgodzie Stalina na brytyjską koncepcję skłonienia obu zwaśnionych w Jugosławii obozów politycznych do kompromisu. Dla zawarcia porozumienia przybyli do Jugosławii syn Churchilla Kandolf i radziecka misja wojskowa. Zadaniem Randolfa Churchilla było ratowanie monarchii Karadziordziewiciów, nawet za cenę rezygnacji z popierania Mihailovicia. Jednocześnie rozeszła się pogłoska, że królewski rząd emigracyjny zamierza wysłać do Dalmacji stutysięczną armię, w skład której miał wejść również Korpus Polski generała Andersa. Realizację tych planów pokrzyżował bunt części królewskich sił zbrojnych, zwłaszcza lotników, stacjonujących na Bliskim Wschodzie, którzy zadeklarowali przejście na stronę sił narodowowyzwoleńczych walczących w Jugosławii pod dowództwem Tito. Niemniej jednak Komitet Narodowy Wyzwolenia Jugosławii zdecydował się~ na zawarcie kompromisu traktowanego jako przejściowy i wysłał swych pełnomocników zarówno do Londynu, jak i do Moskwy, prosząc jednocześnie o pomoc. 25 maja 1944 r. niemieccy spadochroniarze podjęli swą głośną akcję na Drvar, położony nad rzeką Unac w północnej Bośni, w którym przebywał Sztab Naczelny i wojskowe misje alianckie, a siły lądowe miały zniszczyć oddziały partyzanckie broniące Sztabu. Samolot radziecki przewiózł jednak sztabowców i oficerów alianckich do włoskiego Bari, skąd wojenny okręt brytyjski przetransportował ich na wyzwoloną wyspę Vis. Celem umożliwienia zawarcia kompromisu premier Winston Churchill skłonił króla Piotra II do wyznaczenia na stanowisko premiera rządu emigracyjnego dawnego bana Chorwacji Ivana Subasicia. Nowy premier rządu emigracyjnego przybył 14 czerwca 1944 r. na Vis i po dwudniowych rozmowach z Narodowym Komitetem Wyzwolenia Jugosławii zawarł porozumienie o utworzeniu nowego wspólnego rządu bez udziału ludzi skompromitowanych współpracą z okupantami. Premier Subaśić uznał narodowowyzwoleńcze wojsko pod dowództwem Josipa Broz Tito, 493 a Narodowy Komitet zobowiązał się, że do ukończenia wojny nie zostanie ostatecznie przesądzona sprawa przyszłego ustroju państwa. Szpitale alianckie we Włoszech przyjęły wówczas ponad 11 tys. rannych partyzantów. Do utworzenia rządu koalicyjnego nie doszło jednak również w czasie drugiego spotkania Subasicia z Narodowym Komitetem w sierpniu tego roku. Działacze dawnego reżimu mieli jeszcze nadzieję na skłonienie aliantów zachodnich do wysłania swych sił do Jugosławii. 12 i 13 sierpnia spotkali się Winston Churchill i Josip Broz Tito, po czym Tito wyruszył do Moskwy na spotkanie ze Stalinem. Uzgodniono wówczas formy pomocy wojsk radzieckich w wyzwalaniu Jugosławii. Latem 1944 r. w południowej i wschodniej Serbii wybuchło masowe powstanie, utworzono na tym obszarze pięć nowych dywizji narodowowyzwoleńczego wojska. Została również wyzwolona część Macedonii, przeprowadzono w niej wybory i już 2 sierpnia w monasterze Św. Prochora Pćinjskiego koło Kumanowa odbyła się pierwsza sesja macedońskiego AVNOJ (skrót macedoński ASNOM). W szeregach partyzanckich walczyli w Jugosławii również liczni Polacy, przedstawiciele polskiej mniejszości osiadłej w Bośni, którzy wiosną 1944 r. zorganizowali Polski Batalion. Mniejsze polskie oddziały partyzanckie walczyły od schyłku 1943 r. w Serbii i w 1945 r. w Słowenii. We wrześniu 1944 r. narodowowyzwoleńcze wojsko liczyło już 50 dywizji, 20 samodzielnych brygad i 130 partyzanckich oddziałów i podzielone było na 15 korpusów. Możliwe stało się podjęcie walk o wyzwolenie całego kraju. 494 WYZWOLENIE JUGOSŁAWII I UTWORZENIE NOWEGO PAŃSTWA Sztab Naczelny podjął latem 1944 r. decyzję o przystąpieniu do ofensywy, której celem miało być wyzwolenie całej Serbii i połączenie się z wojskami radzieckimi walczącymi w Rumunii. Po przedarciu się wielu oddziałów z południowej Serbii i Czarnogóry do północnej Serbii Narodowowyzwoleńcze Wojsko (NOV) na przełomie sierpnia i września rozbiło czetników Mihailovicia, we wrześniu wyzwoliło całą Serbię i przygotowało się do uderzenia na Belgrad. W tym samym czasie na mocy zawartego porozumienia nowo utworzona Armia Jugosłowiańska wraz z wojskami radzieckimi po sześciodniowych walkach oswobodziła 20 października Belgrad. Do schyłku tego roku Armia Jugosłowiańska opanowała całą Serbię, Macedonię, Czarnogórę i Dalmację wraz z wyspami. Dopiero teraz Subaśić ustąpił i 2 listopada w Belgradzie podpisał układ o utworzeniu wspólnego rządu. Spór o republikę lub królestwo odłożono do najbliższych wyborów i decyzji Konstytuanty, utrzymując do tego czasu w mocy uchwałę AVNOJ, zabraniającą królowi Piotrowi II powrotu. W tym czasie miało go zastępować trzech regentów, na co zgodził się nawet sam król, podpisując odpowie Ini dekret. Regenci powierzyli misję utworzenia rządu marszałkowi Tito. Rząd Tymczasowy Demokratycznej Federacyjnej Jugosławii utworzył Tito 7 marca 1945 r., a 2 kwietnia uznały go trzy główne mocarstwa. 495 Subasić został w nowym rządzie ministrem spraw zagranicznych. W kwietniu Jugosławia stała się członkiem założycielem Organizacji Narodów Zjednoczonych w San Francisco. W kwietniu 1945 r. zakończyły się działania wojenne w całej niemal Jugosławii, w których toku Armia Jugosłowiańska przerwała front w Śremie i wyzwoliła Sarajewo, Zagrzeb, a następnie Istrię i wkroczyła do Triestu. Spotkała się tam z 2 dywizją nowozelandzką, co w przyszłości stało się zarzewiem walki o losy Triestu. Naczelny dowódca grupy armijnej E w Jugosławii, generał von Lehr, poddał się ze swym sztabem dopiero 15 maja, gdyż usiłował przez Słowenię przedrzeć się do aliantów zachodnich. Dzień ten, a nie 9 maja, obchodzony jest odtąd w Jugosławii jako Dzień Zwycięstwa. Trwała jednak nadal wojna domowa. Generał Rupnik proklamował 3 maja powstanie Odrębnego Państwa Słoweńskiego; istniało ono tylko dwa dni. Draża Mihailović w maju 1945 r. podjął próbę przedarcia się z Bośni do Serbii i dotarł do rzeki Sutjeski, nad którą rozwinęła się druga bitwa w tej wojnie. Przy pomocy lotnictwa Armii Jugosłowiańskiej czetnicy zostali rozbici, lecz ich przywódca przedarł się z częścią sił aż do Viśegradu. Ostatnią większą operacją były walki prowadzone u ujścia Bosny do Sawy z ustaszami i legionistami z frontu wschodniego, którzy poddali się dopiero po utracie około 3000 ludzi. W maju 1945 r. miał również miejsce ostry konflikt z aliantami zachodnimi o Primorje słoweńskie i Triest, zakończony 9 czerwca 1954 r. podziałem spornych ziem na dwie strefy, z których mniejsza przypadła Jugosławii. III Sesja AVNOJ. w której wzięli udział jako jego członkowie także posłowie obrani w 1938 r., nie skompromitowani współpracą z okupantami, uchwaliła w sierpniu 1945 r. przystąpienie do wyborów do Konstytuanty, przeprowadzenia reformy rolnej i budowy aparatu nowego państwa ludowego. Wybory, które odbyły się 11 listopada, przyniosły Frontowi Narodowemu 90,48% głosów. Front ten, stanowiący kontynuację Frontu Narodowowyzwoleńczego, utworzyły Chorwacka Republikańska Partia Ludowa, Jugosłowiański Związek Republikański i Zjednoczony Związek Rolników — formalnie istniejące do 1948 r. Nowo wybrana Konstytuanta proklamowała 29 listopada 1945 r. powstanie Federacyjnej Ludowej Republiki Jugosławii, złożonej z sześciu- republik: Serbii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Słowenii i Macedonii, i dwóch okręgów autonomicznych, należących do republiki Serbii, Kosowa i Metohii oraz Wojwodiny. Walka o utworzenie nowego, ludowego państwa została zwycięsko ukończona. W drugiej wojnie światowej utraciła Jugosławia 10,8% ludności, 36,5% zakładów przemysłowych, 52% linii kolejowych i 21% budynków mieszkalnych, co stawia ją pod względem strat na trzecim miejscu w świecie po ZSRR i Polsce. Powiększyła natomiast terytorium państwowe z 247542 km2 do 255804 km2. 496 WAŻNIEJSZE WYDARZENIA PO ROKU 1945 ROK 1946 31 stycznia. Pierwsza konstytucja Federacyjnej Ludowej Republiki Jugosławii. 18 marca. Podpisanie układu o przyjaźni, wzajemnej pomocy i powojennej współpracy z Polską. 17 lipca. Wykonanie wyroku śmierci wydanego przez sąd ludowy na Draży Mihailoviciu. 5 grudnia. Nacjonalizacja przemysłu, transportu i wielkich przedsiębiorstw handlowych. LATA 1947 - 1952 Realizacja pierwszego planu 5-letniego. Wzrost produkcji przemysłowej o 35%. ROK 1947 Wrzesień. Powstanie Biura Informacyjnego partii komunistycznych i robotniczych z siedzibą w Belgradzie. ROK 1948 28 czerwca. Ogłoszenie rezolucji Biura Informacyjnego oskarżającego KPJ o rewizjonizm. ROK 1950 Pomoc gospodarcza Stanów Zjednoczonych AP — dostawy zboża. 27 czerwca. Ustawa o zarządzaniu przedsiębiorstwami państwowymi i nadrzędnymi zrzeszeniami ekonomicznymi przez samorządy pracownicze. ROK 1952 Listopad. VI Zjazd KPJ przyjmuje nową nazwę: Związek Komunistów Jugosławii (ZKJ). 497 ROK 1953 28 lutego. Zawarcie w Ankarze układu o przyjaźni i współpracy z Grecją i Turcją. Marzec. Wizyta J. Broz Tito w Londynie. 14 sierpnia. Deklaracja G. Malenkowa, premiera rządu radzieckiego, o normalizacji stosunków z. Jugosławią. LATA 1954-1955 Podróże J. Broz Tito do Egiptu, Indii, Birmy i Etiopii. ROK 1955 26 maja—3 czerwca. Wizyta przedstawicieli najwyższych władz radzieckich N. S. Chruszczowa, N. A. Bułganina i A. I. Mikojana w Belgradzie i podpisanie wspólnej deklaracji o normalizacji stosunków. Sierpień. Podpisanie w Moskwie protokołu o współpracy gospodarczej. Ostatnie zbrojne czety w górach serbskich składają broń i rozchodzą się. ROK 1956 Czerwiec. Rewizyta J. Broz Tito w Związku Radzieckim. ROK 1957 Jesień. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjmuje rezolucję o pokojowej koegzystencji zgłoszoną przez Indie, Szwecję i Jugosławię. Listopad. Przedstawiciele CK ZKJ odmawiają w czasie narady partii komunistycznych w Moskwie podpisania deklaracji zawierającej krytykę jugosłowiańskiego rewizjonizmu. ROK 1958 22—26 kwietnia. VII Zjazd ZKJ w Lublanie. Partie komunistyczne nie przesyłają swych przedstawicieli. Grudzień. Podjęcie wielkich podróży prezydenta J. Broz Tito, który do marca 1959 r. odwiedził Indonezję, Birmę, Cejlon, Indie, Etiopię, Sudan, Egipt i Syrię. ROK 1960 Listopad. Narada 81 partii komunistycznych i robotniczych w Moskwie bez udziału przedstawicieli ZKJ. 498 ROK 1961 1 — 6 września. Konferencja państw niezaangażowanych w Belgradzie akceptuje zasady pozytywnego neutralizmu i aktywnej koegzystencji tych państw. ROK 1962 24 września—4 października. Wizyta L. I. Breżniewa, przewodniczącego Rady Najwyższej ZSRR, w Jugosławii. ROK 1963 7 kwietnia. Uchwalenie nowej konstytucji. Oparcie modelu gospodarczego na gminach (komunach) i autonomicznych przedsiębiorstwach. Zmiana nazwy państwa na Socjalistyczną Federacyjną Republikę Jugosławii. 20 sierpnia—2 września. Wizyta N. S. Chruszczowa w Jugosławii. LATA 1964-1970 Realizacja 7-letniego planu rozwoju gospodarczego opartego na nowych zasadach ekonomicznych. ROK 1964 Podpisanie porozumienia o współpracy gospodarczej z RWPG. 7—12 grudnia. VIII Zjazd ZKJ w Belgradzie inicjuje reformę ekonomiczną przewidującą stabilizację gospodarki kraju na zasadzie swobodnego działania praw ekonomicznych, co wprowadzono w życie w połowie 1965 r. ROK 1966 Lipiec. Plenum CK ZKJ w Brioni potępiło działalność grupy A. Rankovicia, sekretarza CK ZKJ. jako antypartyjną, ze względu na opór przeciwko wprowadzaniu bezpośredniej demokracji w kraju. ROK 1970 Styczeń — luty. Podróż prezydenta J. Broz Tito po krajach afrykańskich. ROK 1971 Przyjęcie poprawek do konstytucji rozszerzających uprawnienia republik związkowych i przygotowanie drugiego etapu reform systemu parlamentarnego i samorządowego zarządzania gospodarką. 499 ROK 1974 21 lutego. Uchwalenie nowej konstytucji SFRJ wprowadzającej nowe zasady federacji i zarządzania gospodarką. ROK. 1978 Czerwiec. XI Zjazd ZKJ stwierdza pomyślne wykonanie zadań gospodarczych od X Zjazdu: wzrost produkcji przemysłowej o 6,5% rocznie, rolnej o 3,2% rocznie, oddanie prawie 600 tys. mieszkań i zatrudnienie 832 tys. nowych pracowników. Dochód narodowy wzrósł w tym czasie o 25%. ROK 1980 15 maja. Zmarł Josip Broz Tito. WSKAZÓWKI BIBLIOGRAFICZNE DO CHWILI obecnej brak w polskiej literaturze naukowej obszerniejszego opracowania całości dziejów ziem i krajów wchodzących w skład dzisiejszej Jugosławii. Stosunkowo najobszerniejszy zarys dziejów jugosłowiańskich, pióra polskich autorów: J. Skowronka, M. Tantego i T. Wasilewskiego, ukazał się w wydanej w Warszawie w 1977 r. Historii Słowian południowych i zachodnich. Zwięzły zarys dziejów Jugosławii opracował popularnie L. Podhorodecki w tomiku pt. Jugosławia. Zarys dziejów. Warszawa 1979. Istnieje też jeszcze w języku polskim i polskich autorów kilka krótkich, raczej okolicznościowych opracowań, nie posiadających jednak wartości naukowej. Nie oznacza to jednak, aby sprawy jugosłowiańskie w szerokim tego słowa znaczeniu nie interesowały polskich badaczy. Są to jednak rozprawy o charakterze monograficznym nie ujmujących całości dziejów jugosłowiańskich, lecz tylko ich fragmenty. Jeśli chodzi o wczesne średniowiecze, możemy tu wymienić kilka pozycji o trwałej wartości naukowej. Są to przede wszystkim prace G. Labudy i H. Łowmiańskiego. Obydwaj autorzy zajęli się migracją Słowian, wędrówkami Serbów i Chorwatów na południe oraz początkami państwowości Słowian Południowych. Z tego zakresu wymienić należy: G. Lab uda, Pierwsze państwo słowiańskie. Państwo Samona, Poznań 1949, i H. Łowmiański, Początki Polski. Z dziejów Słowian w I tysiącleciu, cz. I i II, Warszawa 1964, 1970. Dzieje polityczne i rozwój kultury południowosłowiańskiej przedstawił syntetycznie T. Wasilewski w: Bizancjum i Słowianie w IX wieku. Studia z dziejów politycznych i kulturalnych. Warszawa 1972. Kulturę materialną i stosunki społeczno-gospodarcze we wczesnym średniowieczu przedstawiła Z. Kur-natowska w dziele Słowiańszczyzna Południowa. Wrocław 1977. Wiele artykułów, obrazujących dzieje i kulturę ziem południowo-słowiańskich od starożytności do początków XIII w., zawiera Słownik starożytności słowiańskich, wydawany przez Instytut Słowianoznawstwa PAN. Ukazały się dotąd tomy I-VII, l, Wrocław 1961-1982. Historię stosunków bizantyńsko-słowiańskich przedstawił w zarysie G. Ostrogorski w Dziejach Bizancjum. Warszawa 1968, a dzieje podbojów tureckich na Bałkanach czytelnik polski znajdzie w dziele S. Runcimana, Upadek Konstantynopola 1453 r., Warszawa 1958. Oba ostatnie dzieła są tłumaczeniami. 501 Następnym kompleksem zagadnień, który znalazł odbicie w polskiej historiografii, jest okres tzw. odrodzenia narodowego i kształtowania się narodów i państwowości jugosłowiańskiej. Nie ma tu jednak prac o charakterze całościowym, są natomiast cenne monografie, przedstawiające fragmenty tego obszerniejszego zagadnienia. Chodzi tu przede wszystkim o powiązania sprawy polskiej z ruchami narodowymi na Bałkanach, o polskie oddziaływania na te ruchy tak w sferze polityki, jak i kultury. W tej dziedzinie na pierwsze miejsce wysuwa się dwóch autorów: M. Handelsman i H. Batowski. Handelsman jest autorem obszernej monografii o ks. Adamie Czartoryskim (Warszawa 1948— 1950), w której wiele miejsca poświęcił polityce księcia wobec narodów na Półwyspie Bałkańskim, w tym w szczególności wobec Serbów. Problem ten rozwinął jeszcze szerzej w dwóch pracach w języku francuskim. Są to: La politique yougoslave du prince Czartoryski 1840—1848, Biuletyn PAU 1929, oraz Czartoryski, Nicolas I et la question du Proche-Orient, Paris 1934. H. Batowski jest autorem szeregu prac, w których tematyka jugosłowiańska znalazła szerokie uwzględnienie. Z prac tych wymienić należy najważniejsze: Państwa bałkańskie (1800-1923), Kraków 1938; Legion Mickiewicza a Słowiańszczyzna w roku 1848, Kraków 1948; Podstawy sojuszu bałkańskiego 1912 r., Kraków 1939; Rozpad Austro-Węgier 1914-1918, Wrocław 1965. Z innych opracowań polskich, dotyczących tego okresu dziejów narodów dzisiejszej Jugosławii, zasługują na uwagę: A. Lewak, Dzieje emigracji polskiej w Turcji (1831 — 1878), Warszawa 1935, J. Skowronek, Polityka bałkańska Hotelu Lambert (1833—1856), Warszawa 1976, oraz dotycząca tych samych spraw politycznych rozprawa A. Cetnarowicza, Obóz Czartoryskich a kryzys serbski w latach 1842—1843 (w druku). Sprawy słoweńskie porusza M. Senkowska-Gluck w pracy Rządy napoleońskie w Ilirii 1809—1813. Wrocław 1980, a sprawy chorwackie i tak zwanych Słowian węgierskich omawia W. Felczak w takich publikacjach, jak: Historia Węgier, Wrocław 1966. Węgierska polityka narodowościowa przed wybuchem powstania 1848 r., Wrocław 1964, Ugoda węgiersko-chorwacka 1868 r., Wrocław 1969, i Tajna polityka chorwacka w 1867 r. w świetle nieznanych dokumentów, Kraków 1968. Tegoż autora jest też popularny, krótki zarys Historia narodów Jugosławii, Kraków 1970. Problemem narodowościowym w monarchii habsburskiej zajął się też H. Wereszycki w dziele Pod berłem Habsburgów, Kraków 1975. W pracy tej szerokie uwzględnienie znalazły sprawy słoweńskie, chorwackie i Serbów wojwodińskich w XIX w. Spraw bałkańskich w drugiej połowie XIX w. dotyczą prace M. Tantego: Konflikty bałkańskie w latach 1878—1918, Warszawa 1968, i Rosja wobec wojen bałkańskich 1912-1913, Warszawa 1970. W zakresie rozwoju kultury w XIX w. na szczególną uwagę zasługują prace M. Zdziechowskiego Odrodzenie Chorwacji w wieku XIX. Kraków 1902, J. Wierzbickiego Z dziejów chorwacko-polskich stosunków literackich w wieku XIX, Wrocław 1970, J. Pogonowskiego I liryzm i Słowiańszczyzna, Lwów 1924, oraz Lj. Durkovicia-Jakśicia, Jugosłowianina, 502 ucznia prof. Handelsmana. Durković-Jakśić, piszący po serbsku i po polsku, jest szczególnie zasłużonym badaczem związków polsko-serbskich w XIX w. W języku polskim ukazały się jego prace: Naczertanje lub kilka słów, Warszawa 1938, Z dziejów stosunków jugosłowiańsko-polskich, Wrocław 1977, Petar II Petrović Njegoś (1813-185J), Warszawa 1938, i inne drobniejsze studia. Skromniej przedstawia się polski dorobek w zakresie historii lat 1918—1942. M. Pułaski opracował ważny dla dziejów Jugosławii Kongres Rzymski w pracy Z dziejów genezy Europy wersalskiej. Współpraca Słowian zachodnich i południowych pod koniec 1918 r.. Wrocław 1974. W. Balcerak przedstawił Powstanie państw narodowych w Europie środkowo-wschodniej, Warszawa 1974, a A. Garlicka zajęła się stosunkami polsko-jugosłowiańskimi Polska—Jugosławia 1934— 1939, Wrocław 1977. Problemom kryzysu demokracji parlamentarnych poświęcono tom zatytułowany Dyktatury w krajach Europy środkowo-wschodniej, opracowanie zbiorowe, Wrocław 1973. W. Szulc omówił Przemiany gospodarczo-społeczne w Jugosławii w okresie międzywojennym (1918—1941), Poznań 1980, a J. Kozeński opracował szczegółowo i precyzyjnie Agresję na Jugosławię 1941 r., Poznań 1979. Ruch oporu w Jugosławii, a także udział w nim Polaków przedstawili: E. Duraczyński i J. J. Terej, Europa podziemna 1939—1945, Warszawa 1974. oraz W. Biegański, M. Juchniewicz i S. Okęcki, Polacy w ruchu oporu Europy 1939—1945, Warszawa 1977. Istnieją również zwięzłe zarysy dziejów poszczególnych krajów i miast jugosłowiańskich pisane przez polskich autorów: J. Gajsler, Przeszłość Chorwatów, t. I—II, Warszawa 1907—1909; A. Pawiński, Serbia. Zarys historyczno-statystyczny. Warszawa 1874; M. Czermiński, W Dalmacji i Czarnogórze. Kraków 1896; J. Rapacka, Rzeczpospolita Dubrownicka, Warszawa 1977; Z. Kaczmarczyk, Miasta dalmatyńskie do początku XV wieku, Warszawa—Poznań 1976. Poszczególne dyscypliny naukowe opracowali: historię sztuki W. Mole, Sztuka Siowian Południowych, Wrocław 1962; historię języka A. Bruckner i T. Lehr Spławiński, Zarys dziejów i języków literackich słowiańskich, Lwów 1929; historię literatury A. Barac, Literatura narodów Jugosławii (tłumaczenie), Wrocław 1969. Po powstaniu Jugosławii ukazało się w latach 1919—1941 kilka podręcznikowych zarysów dziejów tych narodów, które weszły w skład nowego państwa, wydanych w języku słoweńskim i serbsko-chorwackim. Największą popularność zdobyły wśród nich podręczniki S. Stanojevicia Istorija Srba, Hrvata i Slovenaca. wyd. I, 1920, wyd. II. 1928, i V. Ćorovicia Istorija Jugoslavije, Beograd 1933. Oba opracowania lansowały tezę o istnieniu od dawna jednolitego narodu na ziemiach jugosłowiańskich. Dopiero po drugiej wojnie światowej ukazał się zainicjowany w 1949 r. obszerny podręcznik historii narodów Jugosławii przedstawionych już jako odrębne narodowości przekształcające się w narody. Ukazały się jednak tylko dwa tomy obejmujące okres do schyłku XVIII w., opracowane przez specjalistów z całej Jugosławii, po czym przerwano dalsze prace. Tak powstała Historija narada Jugoslavije, t. I - II, Zagreb 1953— 1959, 503 oraz wydana jednocześnie alfabetem cyrylickim w Belgradzie Istorija naroda Jugoslavije, t. I —II. Po ukazaniu się tego dzieła historycy jugosłowiańscy podjęli prace nad podręcznikami przedstawiającymi dzieje poszczególnych narodów zamieszkujących Jugosławię. Brak obszerniejszego, całościowego ujęcia dziejów Jugosławii został zaspokojony dopiero po ukazaniu się opracowanej w 1970 r. przez czterech autorów I. Bożicia, S. Cirkovicia, M. Ekmećicia i V. Dedijera zarysu jej dziejów, zatytułowanego Istorija Jugoslavije, wyd. II, Beograd 1973. Większe znaczenie od ujęć całościowych dziejów wszystkich ziem Jugosławii posiadały zawsze i do dziś utrzymały tę pozycję zarysy syntetyczne dziejów poszczególnych narodów. W latach 1910—1939 J. Gruden i J. Mal wydali historię narodu słoweńskiego pt. Zgodovina slovenskoga naroda, a M. Kos opracował historię Słoweńców od ich osiedlenia się do reformacji: Zgodovina slovencev od naselitve do reformacije, wyd. I, Ljubljana 1933, wyd. II, 1955. Wielki wpływ na rozwój chorwackiej historiografii wywarły prace i syntetyczne ujęcia dziejów Chorwacji F. Siśicia, autora zwięzłego zarysu Hrvatska povijest, t. I, Zagreb 1906, i obszerniejszego studium Pregled povijesti hrvatskog naroda od najstarijih dana do godine 1873, wyd. I, Zagreb 1916, wyd. II, 1920, wyd. III, 1962. Siśić wydał również w 1917 r. zarys dziejów Chorwatów do 1102 r. w języku niemieckim pt. Geschichte der Kroaten. Uwieńczeniem niejako wielkiego dorobku naukowego Siśicia były dwa obszerne tomy zatytułowane Povijest Hrvata u vrijeme narodnih vladara, Zagreb 1925, i Povijest Hrvata za kraljeva iż doma Arpadovicia, Zagreb 1944. Podobne znaczenie jak dzieła Siśicia w pierwszej połowie XX w. posiada obecnie nowy zarys dziejów średniowiecznej Chorwacji opracowany przez N. Klaić, przynoszący rewizję wielu dotychczasowych ustaleń, zwłaszcza w dziedzinie ustroju rodowego i stosunków chorwacko--węgierskich. Pierwszy tom, Povijest Hrvata u ranom srednjem veku, ukazał się w Zagrzebiu w 1971 r. Tom następny, obejmujący okres panowania Arpadów, ukaże się w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o czasy późniejsze, wiek XIX, brak syntezy zastępuje wiele drobiazgowych studiów i monografii, zwłaszcza dotyczących rewolucji 1848 r. W tej materii przede wszystkim zasługuje na uwagę twórczość naukowa J. Sidaka: Studije iż Hrvatske Povijesti XIX stoljeća, Zagreb 1973, oraz Studije iż Hrvatske Povijesti za Revolucije 1848—49, Zagreb 1979. Dzieje Serbii średniowiecznej przedstawił najpełniej (jak dotychczas) uczony czeski K. J. Jirećek; Geschichte der Serben, t. I, Gotha 1911, przekład serbsko-chorwacki z uzupełnieniami bibliograficznymi J. Radonicia, t. l—II, Beograd 1952. Brak najnowszej syntezy dziejów Serbii uzupełnia w pewnym stopniu obszerna monografia dziejów Belgradu: Istorija Beograda, opracowanie zbiorowe, t. I, 1957, t. II. 1974 (autorzy J. Kalić-Mijuśković i V. Ćubrilović). Znacznie rozwinięto w czasach powojennych badania nad dziejami Czarnogóry. Ukazały się dotąd Istorija Crne Gore, knjiga I: Od najstarijih vremena do krają XII veka. Titograd 1967, opracowana przez D. i M. Garaśanin, Z. Beśicia i J. Kovaćevicia. Knjiga II: 504 Od kraja XII do kraja XV veka, Titograd 1970, opracowana przez S. Cirkovicia, D. Bogdanovicia, V. Koraća, J. Maksimović, P. Mijović, I. Bożicia i V. Djuricia. Bośnia i Hercegowina uzyskały nowy zarys syntetyczny swych dziejów pióra S. Cirkovicia: Istorija srednjovekovne bosanske drżave, Beograd 1964. Ukazał się również kilkutomowy zarys historii Macedonii, opracowany przez zespół historyków z tej republiki, wydany w języku macedońskim : Istorija na makedonskiot naród, knjiga I: Od predistoriskoto vreme do krajot na XVIII vek, knjiga II: do 1918, knjiga III: do 1945 godina, Skopje 1969, i skrócone jednotomowe wydanie tegoż dzieła, Skopje 1972. Z dziedzin pokrewnych historii warto zwrócić uwagę na następujące prace: M. Garaśanin, Praistorija na tlu Srbije, t. I —II, Beograd 1973; Z. Crnaja, Kulturna historija Hrvatske, Zagreb 1964; F. Culinović, Drżavnopravna historija jugoslovenskih zemlja XIX i XX vijeka, t. I—II, Zagreb 1953—1954; V. Mole, Umetnost Juźnih Slovena (tłumaczona na polski), Ljubljana 1965; M. Mirković, Ekonomska historija Jugoslavije, Zagreb 1958. Ograniczamy się tutaj do publikacji naukowych najnowszych, pomijając wiele bardzo cennych dawniejszych opracowań. Nie zamieszczamy tu również nawet w wyborze bogatej literatury monograficznej, gdyż jej wykaz przerastałby możliwości tej publikacji. Zainteresowanego czytelnika odsyłamy do bardzo cennych w tej mierze jugosłowiańskich bibliografii. Są to: Dix annees d'historiographie yougo-slave 1945—1955, pod redakcją J. Tadicia, Beograd 1955, Historio-graphie Yougoslave 1955—1965, pod redakcją J. Tadicia, Beograd 1965, The Historiography of Yougoslavia 1965—1975, pod redakcją D. Jankovicia, Beograd 1975. TABLICE GENEALOGICZNE Uwaga: w nawiasach x poprzedza informacje o małżeństwie, hr. – hrabia, N. – nieznany, ok. – około, zm. – data śmierci. Daty bez nawiasów oznaczają okres panowania, daty w nawiasach lata życia. CHORWACKA DYNASTIA NARODOWA TRPIMIROWICZÓW MISLAV ? Potomek Mislava - TRPIMIR I ok. 845-864 Potomkowie Trpimira: PIOTR KRESZIMIR I, ok. 864; ZDESŁAW 878; MUNCIMIR (MUTIMIR) ok. 890-ok. 910 ? Potomek Muncimira - TOMISŁAW ok. 910-ok. 930 ? Potomek Tomisława - KRESZIMIR I Potomkowie Kreszimira I: MIROSŁAW ok. 940-949; MICHAŁ KRESZIMIR II 949-969 (x Helena) ? STEFAN (STJEPAN) DRŻISLAV 969-995 Potomkowie Stefana Drżislava: SVETOSLAV SURONJA 995-999; KRESZIMIR III 999-ok. 1030; Gojisław Potomek Svetoslava Suronji - STEFAN książę slawoński od 1027 (?) (x Hicela córka doży Piotra Orseolo) Potomek Stefana - DYMITR ZVONIMIR ban chorwacki 1071 król Chorwacji 1074-1089 (x Helena (Lepa), córka Beli I, króla Węgier) Potomek Kreszimira III - STEFAN I ok. 1030- 1058 (x Većenega z zadarskiej rodziny Madijevców) Potomkowie Stefana I: PIOTR KRESZIMIR IV ok. 1058-ok. 1074 zm. ok. 1094; Gojisław Potomek Gojisława - STEFAN II zm. ok. 1090 SERBSKA DYNASTIA WYSZESŁAWICZÓW WYSZESŁAW Potomek Wyszesława - RADOSŁAW Potomek Radosława - PROSIGOJ Potomek Prosigoja - WLASTIMIR książę Serbów ok. 825- ok. 855 Potomkowie Wlastimira: MUNCIMIR (MUTIMIR) ok. 855-891/892; STROJIMIR; GOJNIK; Córka (x Kraina, książę Trebinian) Potomkowie Muncimira: PRIBISŁAW;Bran; Stefan; Potomek Pribisława - ZACHARIASZ 920/921-924; Potomek Brana – PAWEŁ 917-920/921; Potomek Strojimira – Klonimir (x Bułgarka) Potomek Klonimira - CZASŁAW 927 -ok. 950; Potomek Gojnika – PIOTR 892/893 - 917; DUKLAŃSKA (ZECKA) DYNASTIA KRÓLEWSKA PREDIMIR władca wpół legendarny Potomkowie Predimira: ? PETRISŁAW (PIOTR); ? Dragimir Potomek Petrisława - JOVAN WŁADIMIR ok. 993-1016 (x Teodora Kosara. córka Samuela, cara Bułgarów) Potomek Dragimira - STEFAN DOBROSŁAW przed 1043-ok. 1050 (x N. krewniaczka cara Samuela „KRÓLOWA" ok. 1050-1052) Potomkowie Stefana Dobrosława: Gojisław; MICHAŁ I ok. 1052-1081 król Zety 1077 (x-1. N.,x-2. krewniaczka Konstantyna IX Monomacha); Saganek; Radosław „KRÓL" według Popa Duklanina Potomkowie Michała I: Władimir żupan Zety; KONSTANTYN BODIN ok. 1081 — 1101, jako car Bułgarii 1072 przybrał imię PIOTR IV 1080 (x Jakwinta, córka Archiriza z italskiego Bari); DOBROSŁAW syn Greczynki ok. 1101; -1102, jego rodzeni bracia Petrisław Nikefor i Teodor; Potomkowie Radosława „Króla”: Branisław; KOĆAPAR ok.1102 (x córka bana Bośni) Potomek Władimira żupana Zety – WŁADIMIR ok. 1102 – 1115 (x córka Vukana, wielkiego żupana Raszki) Potomek Władimira - Michał wielki knez Zahumla ok. 1180 (x Desislava, wdowa 1189); Potomkowie Konstantyna Bodina: Michał pretendent do tronu ok.1101; JERZY ok. 1115-1118 i powtórnie 1125 - 1131 Potomkowie Branisława: GRUBESZA 1118 – 1125 (x N. z Raszki); Gradihna; GRADIHNA ok.1131 – 1142 (x córka żupana Raszki Potomkowie Grubeszy: Prvosz, żupan Oblika; Grubesza; Stracimir Potomkowie Gradihny: RADOSŁAW ostatni władca (knez) Zety przed 1148/1149 – ok.1183; Ivan; Władimir; DYNASTIA WIELKICH ŻUPANÓW RASZKI N (nieznany) Potomkowie N: VUKAN ok. 1083-1115; Marek wzmiankowany ok. 1083 ? Potomek Vukana – Córka (x Władimir Władimirowić, król Zety) ? Potomkowie Marka: UROSZ I ok. 1115-1131; Stefan Vukan wzmiankowany ok. 1094 Potomkowie Urosza I: UROSZ II ok.1131 – 1149; BELOSZ palatyn węgierski i ban Chorwacji wielki żupan 1161-1162; DESA 1149-1153 książę Zety Trebinja i Zahumla, wielki żupan Raszki; HELENA ok. 1130 (x Bela II, król Węgier); Maria 1134 (x Konrad II, książę znojemski) Córka Marii – Helena (x ok. 1163 Kazimierz zwany później Sprawiedliwy, książę Polski) Potomek Stefana Vukana ? Krewni „parentes” Urosza I wzmiankowani 1126 Ich potomkowie: „PRIMISLAV”; Zavida żupan; Potomkowie Zavidy: TIHOMIR ok. 1168; STEFAN NEMANIA (zob. tabl. nast.); Stracimir władca ziem nad Morawą Zachodnią; Mirosław książę Zahumla ok. 1168 — 1190 (x siostra Kulina bana Bośni) Potomek Tihomira - Stefan Prvoslav Potomkowie Mirosława: Toljen (x tylko narzeczona córka Berchtolda IV, margrabiego Istrii ); Andrzej wielki knez Humu 1249 Potomek Andrzeja - ? Kolejni potomkowie - Nikulići, możnowładcy w Humie DYNASTIA NEMANICZÓW STEFAN NEMANIA (zm. 13 II 1200) wielki żupan Serbii ok. 1170- 1196 (x Anna); Potomkowie Stefana Nemanii: Vukan ur. ok. 1160, zm. po 1209 „król" lub wielki knez Zety, Trebinja, Hvosna i Toplicy; STEFAN PIERWSZY KORONOWANY ur. ok. 1165, wielki żupan Serbii od 1196, król 1217 - 1227 (x-l. Eudokia Angela. córka cesarza Aleksego III, x-2. Anna Dandolo); Rastko zm. 14 I 1235 jako zakonnik Sawa, książę Humu ok. 1191, arcybiskup serbski 1219- 1233; Córka (x Manuel Angel, władca Epiru); Potomek Vukana – Jerzy „król” Zety knez Zety 1242; Potomkowie Stefana Pierwszego Koronowanego: RADOSŁAW 1227-1334 (x Anna, córka Teodora Angela władcy Epiru); WŁADYSŁAW 1234-1243 (x Belosava. córka Iwana Asena II, cara Bułgarów); Predisław jako zakonnik Sawa II, arcybiskup; STEFAN UROSZ I 1243-1276 (x Helena z Francji); Potomkowie Stefana Urosza I: STEFAN DRAGUTIN 1276-1282 (x Katarzyna, córka Stefana V, króla Węgier); STEFAN UROSZ II MILUTIN 1282- 1321 (x-1. Helena, córka sewastokratora Joannesa, x-2. Elżbieta, córka Stefana V, króla Węgier, x-3. Anna córka Jerzego Tertera, cara Bułgarów, x-4. Simonida Paleologina, córka cesarza Andronika II); Potomkowie Stefana Dragutina: Władysław pretendent do tronu serbskiego 1321; Uroszic jako zakonnik Stefan; Potomkowie Stefana Urosza II Milutina i Heleny: STEFAN UROSZ III DECZAŃSKI następca tronu (młody król) w Zecie 1309-1314, król Serbii 1321-1331 (x-1. Teodora, córka Smilca, cara Bułgarów, x-2. Maria, córka Jana Paleologa); Anna Neda (x Michał III Szyszman. car bułgarski) Potomek Stefana Urosza II Milutina i Elżbiety - Konstantyn pretendent do tronu 1321; Potomek Stefana Urosza III Deczańskiego i Teodory - STEFAN DUSZAN następca tronu (młody król) w Zecie 1321-1331, król Serbii; 1331-1355 car Serbów i Greków 1346 - 1355 (x Helena, siostra Iwana Aleksandra, cara Bułgarów); Potomek Stefana Urosza III Deczańskiego i Marii - Symeon (Siniśa) zm. ok. 1370 pan Tesalli i Epiru; Córki Stefana Urosza III Deczańskiego: Helena (x Mladen III Śubić, ban Chorwacji); Teodora jako zakonnica Eufemia (x Dejan. sewastokrator i despota, pan płn.-wsch. Macedonii Potomek Stefana Duszana – UROSZ I król Serbii od 1345, car 1355—1371 (x Anna. córka Aleksandra, hospodara Wołoszczyzny) Potomkowie Symeona (Siniśi): Jovan Urosz Duka zm. 1422/1423 od 1381 jako zakonnik Joasaf; Maria(x-1. Tomasz Preljubowić, pan Epiru, x-2. Esau de Buondelmonti); Potomkowie Teodory: Jovan Dragasz zm. 1378 despota; Konstantyn pan Welbużdu BOŚNIACKA DYNASTIA KOTROMANICZÓW PRIJEZDA I ok. 1250 -po 1282 Potomkowie Prijezdy I: STEFAN I przed 1284-1310 (x Elżbieta, córka króla Stefana Dragutina); Prijezda II występuje 1287; Vuk występuje 1287; Córka (x Stefan, knez Vodićki) Potomkowie Stefana I : STEFAN II 1322-1353 (x-1. córka Meinharda hr. Ortenburga, x-2. córka cara bułgarskiego, x-3. Elżbieta, córka Kazimierza, księcia inowrocławsko-gniewkowskiego); Władysław wzmiankowany 1326 — 1354 (x Helena Śubić, córka knezia Jurja poślubiona 1338); Ninoslav wzmiankowany 1310-1314 Potomkowie Stefana II: Syn zmarły przed ojcem; Elżbieta (x 1333 Ludwik I król Węgier i Polski) Potomkowie Władysława: Syn (?); STEFAN TVRTKO I 1353-1391 od 1377 król Serbii i Bośni (x Dorotea); Vuk wzmiankowany 1354-1377; Syn Stefana Tvrtki I - STEFAN TYRTKO II 1404-1409 i 1414-1415, 1421-1443 (x-l. N.,x-2. Dorotea z Gorjanu) Wnuk Władysława (ojciec nieznany lub Stefan Tvrtko I) - STEFAN OSTOJA 1398-1404, 1409-? (x-1. Vitaća, x-2. Kujava, x-3. Jelenica Nelipćić, wdowa po Hrvoju Vukćiciu, hercegu Splitu) Wnuk Ninoslava (ojciec nieznany) - STEFAN DABISZA 1391-1395 (x HELENA GRUBA 1395-1398) Córka Stefana Dabiszy – Stana (x Djuradj Radivojewić. możnowładca bośniacki) Potomkowie Stefana Ostoji: STEFAN OSTOJIĆ 1418- 1421; RADIVOJ OSTOJIĆ 1432-1435 i 1443-1446 jako antykról (x Małgorzata, córka Nikoli, knezia Velićkiego); TOMASZ OSTOJIĆ 1443-1461 (x-1. Vojaća (do 1444), x-2. 1446 Katarzyna, córka Stefana Vukćićia Kosaczy Potomkowie Radivoja Ostojića: Tvrtko wzmiankowany 1455, 1463; MACIEJ Śabanćić 1465-1467 wasal sułtana Potomkowie Tomasza Ostojića: STEFAN TOMASZEWICZ despota serbski 1459 król Bośni 1461-1463 (x Helena (Mara), córka Łazarza Brankowicza, despoty serbskiego); Zygmunt wzmiankowany 1463; Katarzyna wzmiankowana 1463 SERBSKIE DYNASTIE ŁAZARZEWICZÓW i BRANKOWICZÓW Pribac Hrebeljanowić logoteta cara Stefana Duszana Jego syn – ŁAZARZ „stavioc" cara Stefana Duszana. książę serbski ok. 1365-1389 (x Milica zwana „carową", córka wojewody Vratka, potomka Vukana Nemanicza, zm. 1405 Potomkowie Łazarza: Córka (x Jerzy Stracimirović, władca części Zety); STEFAN 1389- 1427 despota od 1402; VUK zm. 1411 władca południowej Serbii; Olivera (x Bajazyd I, sułtan turecki); Mara (x ok. 1371 Vuk, syn sewastokratora Branka Mladenovicia) Potomkowie Mary: Grzegorz Brankowicz zm. 2 III 1408 jako zakonnik Gerasim; JERZY I BRANKOWICZ ur. 1375. zm. 24 XII 1456 despota Serbii 1427-1456 (x-1. N. x-2. 1414 Irena Kantakuzen, zm. 3 V 1457 w Rudniku); Łazarz Brankowicz; Potomkowie Jerzego I Brankowicza: Grzegorz oślepiony 8 V 1441 zm. jako zakonnik German 16 X 1459; STEFAN oślepiony 8 V 1441 despota Serbii 1458- 1459 (x Angelina); Mara – z pierwszego małżeństwa, ur. ok. 1400 (x Murad II, sułtan turecki); Katarzyna ur. 20 IV 1434 (x Ulrych II. hr. Cilii żył ok. 1406- 1456); ŁAZARZ zm. 20 I 1458 despota Serbii 1456- 1458 (x Helena Paleolog zm. 7 XI 1473 jako zakonnica); Syn Grzegorza - VUK despota Serbów na Węgrzech po 1465 – 1485; Synowie Stefana: JERZY II despota Serbów na Węgrzech 1485-1496 później zakonnik; JOVAN despota 1496-1502 (x Helena, córka wojewody Stefana Jakśicia); Córka Katarzyny – Elżbieta (x Władysław Hunyadi) Córki Łazarza despoty Serbii: HELENA (x 1 IV 1459 Stefan Tomaszewicz, król Bośni zm. 1474 na Lefkas); Milica (x 1463 Leonard Tocco, pan na Santa Maura (Lefkas), Kefalonii i Zante zm. 1464) SERBSKIE DYNASTIE OBRENOWICZÓW I KARADZIORDZIEWICZOW MIŁOSZ OBRENOWICZ (1780-1860) ks. serbski 1817-1839 ponownie 1858-1860 MILAN OBRENOWICZ ks. serbski 1839 MICHAŁ OBRENOWICZ (1823-1868) ks. serbski 1839-1843 ponownie 1860-1868 MILAN OBRENOWICZ (1854-1901) ks. serbski 1868-1882 król serbski 1882-1889 ALEKSANDER OBRENOWICZ (1876-1903) król serbski 1889-1903 JERZY CZARNY KARADZIORDZIE (1768-1817) ALEKSANDER KARADZIORDZIEWICZ (1806-1885) ks. serbski 1842-1858 PIOTR KARADZIORDZIEWICZ (1844-1921) król serbski 1903-1918 król jugosłowiański 1918-1921 ALEKSANDER KARADZIORDZIEWICZ (1888-1934) król jugosłowiański 1921- 1934 PIOTR KARADZIORDZIEWICZ (1923-1970) król jugosłowiański 1934— 1945 INDEKS NAZWISK W indeksie zastosowano następujące skróty: abp — arcybiskup, arcyks. — arcyksiążę, austr. — austriacki, bizant. — bizantyński, bośn. — bośniacki, br. — brat, bułg. — bułgarski, c. — córka, ces. — cesarz, cesarski, chorw. — chorwacki, czarn. — czarnogórski, czes. — czeski, dyn. — dynastia, gen. — generał, gr. — grecki, hr. — hrabia, jug. — jugosławiański, kr. — król, królowa, ks. — książę, l. — lata, m. — matka, mac. — macedoński, min. — minister, niem. — niemiecki, o. — ojciec, ok. — około, pol. — polski, r. — rok, radź. — radziecki, ros. — rosyjski, rz. — rzymski, s. — syn, serb. — serbski, slaw. — slawoński, słow. — słoweński, św. — święty, tur. — turecki, ur. — urodzony, w. — wiek, wielki, węg. - węgierski, wł. - włoski, właśc. - właściwie, woj. -wojewoda, współcz. — współczesny, zm. — zmarły, zob. — zobacz, ż. — żona. Daty w nawiasach oznaczają okres życia, daty bez nawiasów dotyczą czasu sprawowania funkcji lub władzy bądź ważniejszych wypadków z życia danej osoby Aćarini Tideo (ok. 1427-po 1490), humanista wł., działał w Dubrowniku 785 Aćimović Milan, premier marionetkowego rządu w Serbii 484 Adalberon, hercog Wielkiej Karantanii w l. 1012-1035 37 Aehrenthal Aloys (1854-1912), dyplomata austr. 393 Agapit św. 61 Agron (III w. p.n.e.), kr. Ardiajów 14 Ahmed, pasza skadarski, w 1712 r. zburzył monaster cetyński 227 Ahmed I, sułtan tur. w l. 1603-1607 205 Aimone di Spoleto zob. Tomisław II Albrecht I, ks. Austrii i Styrii od 1282 r, kr. niem. w l. 1298-1308 87 Albrecht V Habsburg, ks. austr. od 1404 r., kr. czes. i węg. od 1437 r., kr. niem. w l. 1438-1439 756 Aleksander Karadziordziewicz (1806 - 1885), s. Jerzego Czarnego (Karadziordzia), ks. serb. w l. 1842-1858 304-307, 309, 338, 374 Aleksander Karadziordziewicz (1888-1934), s. Piotra, regent serb. i Królestwa SHS, kr. SHS i kr. Jugosławii od 1921 r. 47, 423, 424, 429, 430, 441-444. 448-451, 453, 454, 457-460, 464 Aleksander Obrenowicz (1876-1903), s. Milana, kr. serb. w l. 1889-1903 373-375 Aleksander Wielki (356-323 p.n.e), kr. mac. od 336 r. p.n.e. 14, 132 Aleksander I (1777-1825), car ros. od 1801 r. 273, 276, 307 Aleksander II, papież w l. 1061 -1073 50, 57 Aleksy św. 732 Aleksy I Komnen (1048-1118), ces. bizant. od 1081 r. 52, 84, 95 Aleksy III Angel, ces. bizant. w l. 1195-1203 709 Almosz Arpadowicz (zm. 1127), ks. Sławonii, bratanek kr. Węgier Władysława I 52 Alogobatur, wódz bułg. w 924 r. 47 Ałusijan, wnuk cara Iwana Władysława, patrycjusz biz., car bułg. w l. 1040— 1041 83 Amalowie, ród gocki 21 Amiko (zm. ok. 1087-1091), hr. normański 57, 52 Anastazja, c. Mikołaja Petrowicza czarn. 396 Andechs, rodzina panująca w Krainie 86 Andegawenowie. dyn. 95, 99 519 Anders Władysław (1892-19701, gen. polski polityk emigracyjny 493 Andrassy Gyula starszy (1823-1890), premier węg., min. spraw zagranicznych Austro-Węgier w l. 1871 - 1879 353, 365. 366 Andreasz (XIV w.), br. kr. mac. Marka 729 Andrić Ivo (1892-1975), prozaik serb., laureat Nagrody Nobla 478 Andrija Gropa (druga pół. XIV w.), w. żupan 149 Andronik II Paleolog, ces. bizant. w l. 1282-1328 114, 115, 130 Andronik III Paleolog, ces. bizant. w l. 1328-1341 115-117 Andrzej II Arpadowicz, ks. Chorwacji, Dalmacji i Sławonii, kr. węg. w l. 1204-1235 96, 98, 135 Angelović Michał (1366—1425), w. ćelnik serbski 160 Anna, c. Kazimierza Wielkiego, ż. Wilhelma hr. cylejskiego 88 Anna, wnuczka doży Henryka Dandolo, ż. Stefana Pierwszego Koronowanego 111 Anna Angela, c. władcy Epiru Teodora Dukasa Angela. ż. Radosława Nemanicza 111 Anna Cylejska (po 1380- 1416), ż. Władysława Jagiełły od 1402 r. 88 Anna Habsburżanka (1573-1598), kr. pol., ż. Zygmunta III Wazy 175 Anna Jagiellonka (1503-1547), królewna węg.. c. Władysława Jagiellończyka, ż. ces. Ferdynanda Habsburga 767 Anna Neda, siostra Stefana Urosza III, ż. cara bułg. Michała III Szyszmana 116, 117 Antelami Benedetto, rzeźbiarz wł., przedstawiciel sztuki romańskiej w Lombardii, czynny w l. 1177-1233 702 Antoninus Pius (86-161). ces. rz. od 138 r. 17 Antym, dowódca oddziału powstańczego w czasie powstania mac. w l. 1040—1041 83 Apis zob. Dimitrijević-Apis Aristodije (Rastudije, XII w.l, malarz i złotnik z Zadaru, następnie pataren bośniacki 134 Aron Komitopul (X w.), o. cara Iwana Władysława 77. 79, 81, 83 Arpad (zm. 907), zwany w legendzie węg. również Attylą, władca Węgrów, założyciel dyn. Arpadów 47 Arpadowie, właśc. Arpadowicze. dyn. węg. 95, 98-100. 504 Arsenije l (zm. 1266), abp serb. w l. 1233-1263 111 Arsenije III Crnojević (ok. 1633-1706). patriarcha serb. w l. 1672-1690 203, 212-215. 220 Arsenije IV Jovanović-Śakabenta (1698-17481, patriarcha serb. od 1724 r. 203. 217, 223 Artuković Andrija, min. spraw wewnętrznych w rządzę Ante Pavelicia 483 Astrapas (Błyskawiczny), malarz bizant. w XIV w. 132 Aszot, ks. armeński, zięć cara Samuela bułg. 80 Aszyk Pasza Zade (XVI w.), kronikarz tur. 755 Aśkerc Anton (1856-1912), poeta słow. 383 Atanazy (XVI-XVII w.), abp ochrydzki 209 Attyla (zm. 453). wódz Hunów 20, 21 Attyla zob. Arpad August, ces. zob. Oktawian August August II Mocny (1670-1733), kr. pol. w 1. 1697-1706 i od 1709 217 Aurelian, właśc. Lucius Domitius Aurelianus (ok. 214-275), ces. rz. od 270 r. 18 Ażbe Anton (1862-1903), malarz słow. 386 Baaz zob. Boż Babenbergowie, margrabiowie i dyn. austr. 86 Babonegowie, sław. ród feudalny 100 Bach Aleksander (1813-1893), polityk austr. 344 — 346 Badoglio Pietro (1871-1956), marszałek wł. 430 Bajan, kagan awarski w VI - VII w. 26, 27 Bajezyd I Błyskawica, sułtan tur. w l. 1389-1402 752, 753 Bajezyd II Veli, sułtan tur. w l. 1481 – 1512 765 Balcerak Wiesław, współcz. hist. pol. 503 Balderych (IX w.), margrabia Friulu 45 Balśiciowie, dyn. zecka 703, 720, 749, 757. 764. 765 Ban Matija (1818-1903), polityk serb. 335 Banduri Anzelm (1671 — 1743), numizmatyk i bizantynista dubrownicki, benedyktyn 786 Barac Antun, jug. historyk literatury 257, 284, 477, 503 Baraković Juraj (1548-1628), pop głagoljaś, autor pieśni patriotycznych 788 Barbara (1390/1395-1451), c. Hermana II hr. cylejckiego, ż. Zygmunta Luksemburskiego 88 520 Bariśić Rafaelo, franciszkanin, bp w Bośni w połowie XIX w. 314 Barthou Jean-Louis (1862-1934), polityk francuski 453, 458, 459 Bartol, kneź Krku, od 1193 r. żupan Modruśu 99 Baśaićek Djuro, poseł chorw., zabity w Skupsztynie w 1928 r. 446 Baśković Rudjer (1711-1787), chorw. uczony i poeta 256 Baton z plemienia Breuków, wódz powstania iliryjskiego wór. n.e. 15, 16 Baton z plemienia Dezitiatów, wódz powstania iliryjskiego wór. n.e. 75, 16 Batowski Henryk, współcz. hist. pol. 502 Batthyany Lajos (1806-1849), polityk węg. 327 Batuśić Slavko, pisarz chorw. 478 Bauer Martin (1595—1668), jezuita, autor dzieła historycznego 192 Bazyli I Macedończyk, ces. bizant. w l. 867 -888 46. 47. 55, 63 Bazyli II Bułgarobójca, ces. bizant. w l. 976-1025 49, 67, 68, 79-82 Becić Vladimir (1886-1954), malarz chorw. 478 Begović Milan (1876— 1948), pisarz i poeta chorw. 476 Begović Sima, pop z Bośni, działacz polityczny 450 Bela III, kr. węg. w l. 1172-1196 96, 107 Bela IV, kr. węg. w l. 1235-1270 96, 97, 100 Belaes, żupan Trebinian, o. ks. Krainy 63, 67 Beliciowie, dyn. trebińska 37, 63, 67 Belić Aleksander (1876-1960), filolog jug. 474 Bem Józef (1794- 1850), gen. pol. 337, 333 Beneś (Benesz) Edvard (1884-1948), polityk czes., od 1918 r. min. spraw zagranicznych, następnie prezydent Czechosłowacji 456, 465. 466 Benetević Martin (zm. 1607), z wyspy Hvar, komediopisarz 188 Berislavić Ivaniś (zm. 1514), magnat chorw., ban w Jajcach w l. 1511 — 1513, despota Serbów węg. od 1502 r. 766 Berislavić Stefan, s. Ivaniśa, despota Serbów węg. w l. 1514-1535 766-768 Beśic Zarije, współcz. historyk jug. 504 Beust Friedrich Ferdinand von (1809-1886), polityk saski i austr. 365 Biegański Witold, współcz. historyk pol. 503 Bismarck Otto von (1815-1898), premier pruski w l. 1862—1859, pierwszy kanclerz Rzeszy w l. 1871-1890 367 Blajvajz (Bleiweiss) Janez (1808-1881), słow. działacz polityczny 286, 299, 378, 345, 360, 367, 387 Blaznoyac Milivoj (1824-1873), polityk serb. 347 Bliss Laine Artur, poseł USA w Belgradzie 477 Boccaccio Giovanni (1313 — 1375), pisarz wł. 785 Boemund ks., wódz Normanów wł. w czasie I wyprawy krzyżowej w 1096 r. 84 Bogdan (XIV w.), woj. serb. 121 Bogdanović Dimitrije, współcz. historyk jug. 505 Bogoj (XIV w.) woj. zecki 117 Bogović Mirko O816-1893), poeta, dramaturg chorw. 346. 349, 357, 362 Bohorić Adam (ok. 1520-ok. 1600), twórca abecadła pisma łacińskiego, ustalającego zasady ortograficzne języka słow. 789 Bojoannes Bazyli (XI w.), katepan Italii 49 Bolesław Szczodry (Śmiały) (ok. 1040-1081), ks. pol. od 1058 r., kr. pol. w l. 1076-1079 52 Bolesław II Rogatka zwany Łysym (ok. 1224-1278), ks. śląski 87 Bolesław III Rozrzutny (1291-1352), ks. legnicki 97 Borelli Manfred hr., wł. polityk z Dalmacji, członek tzw. Wzmocnionej Rady Państwa w 1860 r. 347 Borić, ban Bośni przed 1154-1163 734 Borković Martin (1597-1683), bp zagrzebski od 1667 r., zakonnik paulin 784 Borna (VIII/IX w.), ks. Chorwatów dalmatyńskich ok. 810-821, lennik Karola Wielkiego 45, 46 Borut (VIII w.), ks., władca państwa karantańskiego 35 Borys Michał, ks. bułg. 853-889 64, 76, 77 Borys III Koburg, car bułg. w l. 1918-1943 465, 470 Bośković Rudjer (1711-1787), sławny astronom i filozof dubrownicki 186 Boz (IV w.), władca Antów 23 Boż (Baaz) (IX w.), możny karantański 38 Boźić Ivan, współautor zarysu dziejów Jugosławii 504, 505 Boźidarović Nikola (zm. 1518), wybitny malarz dubrownicki 186, 192 Bran (IX w.), s. Muncimira z dyn. Wyszesławiczów 64 Branimir, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. 879-ok. 891 47 Branko Mladenović (zm. Przed III 1365). sewastokrator, namiestnik Ochrydy, przodek serb. dyn. Brankowiczów 118 521 Branković Dziordzie (1643-1711). szlachcic siedmiogrodzki, przywódca Serbów, tytularny despota 214, 215, 229, 245 Branković Sawa, metropolita w Siedmiogrodzie, br. Dziordzia 214 Brankowicze, dyn. serb. 118, 160, 166, 214, 215, 227 Brankowiczówna Hanna (zm. 1578), ż. kniazia Teodora Sanguszki, II v. kniazia Mikołaja Zbaraskiego 165. 167 Brankowiczówna Maria Magdalena, ż. Iwana Wiśniowieckiego, II v. Aleksandra Czartoryskiego 166 Brenner Martin, bp, przywódca kontrreformacji w Styrii i Karyntii 191 Breżniew Leonid I. (1906-1982), radź. działacz partyjny i państwowy, w l. 1964 — 1966 I sekretarz, od 1966 r. sekretarz generalny KC KPZR 499 Briand Aristide (1862-1932), francuski polityk, min. spraw zagranicznych 454 Bribirski zob. Mladen I, Mladen II, Paweł I, zob. też Śubić Brkić-Jovanović Vasilije (ok. 1719-1772), patriarcha serb. 223 Brlić Andrija Torkvat (1826- 1868), chorw. działacz polityczny 328, 334 Bruerović Marko (1774-1825), poeta z Dubrownika 256 Bruckner Aleksander (1856-1939), pol. slawista i historyk kultury 503 Budislavić Tomo (1545 — 1608), lekarz, następnie bp 186 Bukovac Vlaho (1855-1922), malarz chorw. 387, 388 Bułganin Nikołaj A. (1895-1975), radź. działacz partyjny i państwowy, w l. 1955-1958 premier ZSRR 498 Burian Stefan (1851-1922), baron, polityk austr. 412 Buszatlija Mahmud Pasza (zm. 1796), wezyr skadarski od 1779 r. 225, 226 Butko, duchowny głagolicki w początku XV. w. 103 Buvina Andrija, rzeźbiarz, twórca w 1214 r. romańskich drzwi katedry w Splicie 102 Buzila, narzeczona Kolomana I, c. ks. Rogera normańskiego 52 Bużan Herman, polityk chorw., poseł na sejm węg. w 1836 r. 288 Bystrzonowski Ludwik (1797-1878), pol. działacz emigracyjny związany z Hotelem Lambert 323. 334 Cambłak Cyprian, pisarz bułg., metropolita kijowski w l. 1376-1406 133 Cambłak Grzegorz (ok. 1364-po 1418), pisarz bułg., metropolita kijowski w l. 1415-po 1418 733, 158 Cankar Ivan (1876-1918), słow. pisarz okresu moderny 405, 413, 476, 477 Cededa (XI w.), bp Krki 50 Cenić Mita (1851 - 1888), serb. działacz socjalistyczny 372, 39/ Cetnarowicz Antoni, współcz. historyk pol. 502 Cezar, właśc. Caius Iulius Caesar (100?- 44 p.n.e.), rz. wódz, mąż stanu, pisarz 15 Cezarini Julian, legat papieski w XV w. 159 Chilvud (VI w.), Słowianin, wódz bizant. 24 Chotimir, władca państwa karantańskiego w l. 751/752-769 35, 36 Chruszczow Nikita S. (1894-1971), radź. działacz partyjny i państwowy, I sekretarz KC KPZR w l. 1956-1964, premier ZSRR w l. 1958-1964 498, 499 Churchill Randolf (ur. 1911), s. Winstona, dziennikarz 493 Churchill Winston Leonard Spencer (1874-1965), angielski mąż stanu 471, 490. 493, 494 Chwalimir, ks. Trebinja w pot. X w. 67 Cicha (Cika, zm. po 1095), opatka klasztoru Św. Marii w Zadarze, przyrodnia s. Piotra Kreszimira IV 51 Cincar-Marković Aleksander, jug. min. spraw zagranicznych w l. 1939 — 1941 467, 469-471, 482 Cojs (Zois) Micheloangelo, kupiec w Słowenii wł. pochodzenia w XVIII w. 236 Conrad von Hótzendorf Franz (1852-1925), gen. austr., szef sztabu 393, 425 Crijević Ilija (1463-1520), poeta dubrownicki 785 Crijević Ludovik Tuberon (1459-1527), historyk dubrownicki 186 Crnja Z., współcz. historyk jug. 505 Crnćić Menci Clement (1865-1930), grafik i malarz chorw. 387 Crnojevići, możnowładczy ród w Czarnogórze zwany też Djuraśeviciami 164, 165. 220 Csikos-Sessia Bela (1864-1931), chorw. malarz symbolista 388 Cuvaj Slavko (1851-1931), ban chorw. 411, 413 Cvetković Dragiśa (ur. 1893), premier jug. w l. 1939-1941 467-472, 482 522 Cvijić Jovan (1865 — 1927), etnograf serb. 474 Cyprian (XVII/XVIII w.), autor pierwszego alfabetu serbskiego z 1717 r., wzorowanego na rosyjskiej grażdance 229 Czajkowski Michał (1804-1886), pol. działacz emigracyjny 307 — 310 Czartoryski Adam Jerzy ks. (1770-1861), prezes pol. Rządu Narodowego, przywódca Hotelu Lambert 263, 264, 273 307-312, 334, 502 Czartoryski Aleksander (zm. 1571), kniaź, magnat pol., woj. wołyński, drugi mąż Marii Magdaleny Brankowiczówny 167 Czasław Klonimirović, ks. Serbów w l. 924-950 66, 73, 134 Czermiński Marcin (1860-1931), podróżnik pol., jezuita i hagiograf 503 Ćabrinović Nedeljko (1895-1916), uczestnik zamachu w Sarajewie w 1914 r. 415, 416 Ćesmićki Ivan (Janus Pannonius, 1434—1472), poeta słow. piszący po łacinie, abp ostrzyhomski 188 Ćeśljar-Ilić Teodor (1746-1793), malarz 229 Ćirković Sima, współautor zarysu dziejów Jugosławii 504, 505 Ćop Matija (1797-1835), wydawca, księgarz słow. 286 Ćopić Vladimir (1891-1938?), jug. działacz komunistyczny 441 Ćubrilović Vaso (ur. 1897), uczestnik zamachu w Sarajewie w 1914 r., historyk serb. 415, 504 Ćulinović Ferdo (ur. 1897), jug. historyk prawa 505 Ćorović Vladimir (1885-1941), historyk serb. 253, 474, 503 Dabisza zob. Stefan Dabisza Dandolo Henryk, doża wenecki 96, 111 Danil-Daniel Konstantin (1798-1873), serb. twórca ikonostasów 389 Daniło II (ok. 1270-1337), abp serb. Od 1323 r., pisarz hagiograf 133 Daniło Petrović (1826-1860), ks. czarnogórski od 1826 r. 233, 373, 341, 342 Daniło Petrović (1876-1917), s. kr. Mikołaja czarn. 396, 416, 419, 421, 423 Daniło Śćepćević, zwany później Petrović (ok. 1670-1735), władyka cetyński od 1697 r. 220, 227, 223 David Komitopul (X w.), br. cara Samuela 77, 79 Davidović Ljubomir (1863 — 1940), premier jug. 439, 444, 446, 462 Dawid (XI/XII w. p.n.e.), kr. izraelski od ok. 1110 r. 188 Dawid, patriarcha Kościoła bułg. w początkach XI w. 81 Deak Ferenc (1803-1876), polityk węg. 353 . Deakin William, kapitan brytyjski 490, 497 Decjusz (ok. 200-251), ces. rz. w l. 249-250 78 Dedijer Vladimir (ur. 1914), współautor zarysu dziejów Jugosławii 504 Dejan (XIV w.), mąż Teodory, s. Stefana Duszana, sewastokrator, następnie despota, pan Źegligova 118, 121 Dejanović Jovan Dragaś, serb. władca pół-nocno-wschodniej Macedonii w XIV w 727, 749 Dejanović Konstantyn, s. despoty Dejana 127, 149, 153 Deli-Marko, Serb, organizator walki z Turkami w końcu XVI w. 209 Demeter Dimitrije (1811 - 1872), chorw. pisarz i działacz polityczny, ilirysta 293, 294, 296 Demetrios św., patron Tessaloniki 75 Demetrios z Pharos (III w. p.n.e.), wódz kr. Teuty 74 Demetriusz Chomatian (XII/XIII w.), abp Ochrydy i pisarz hagiograf 77, 111, 112 Derencsyi EmeryK (zm. po 1495), ban Chorwacji, pokonany przez Turków w 1493 r. 166, 173 Derkos Ivan (1808-1834), chorw. działacz polityczny, ilirysta 289 Desa, ks. Dukli w 1151 r., w. żupan Raszki w l. ok. 1161—ok. 1168 z przerwami 70, 707 Descartes Rene (Kartezjusz, 1596—1650), franc. filozof i matematyk, czołowy przedstawiciel racjonalizmu 188 Dimitrijević Teodor (XVIII w.), malarz okresu baroku 229 Dimitrijević-Apis Dragutin (1876-1917), oficer serb., szef tajnej służby państwowej 395, 476, 479, 427, 423 Dioklecjan (243-316?), ces. rz. w l. 284-305 78-27, 26, 57 Dionizjusz Starszy (ok. 430—367 p.n.e.), tyran Syrakuz od 405 r. p.n.e. 73 Diversis Filip de, reorganizator szkolnictwa w Dubrowniku w l. 1434-1441 785 Djaković Djuro (1876-1929), sekretarz KPJ 450 Djarski Ksaver Śandor (1854-1935), pisarz chorw. 383 Djordje (XIV w.), mistrz budowlany 197 Diuraśevici zob. Crnojevići 523 Djurdjević Ignjat (1675-1737), poeta z Dubrownika 256 Djurić Vojislav współez. jug. historyk sztuki 505 Długosz Jan (1415-1480), abp, historyk pol., dyplomata, wychowawca synów Kazimierza Jagiellończyka 144 Dobeta (IX/X w.), komes bułg., zarządzający Kutmiczewicą 76 Dobrosław, przyrodni br. Konstantyna Bodina, kr. Zety w l. 1101-1102 69, 70 Dobrosław (XIV w.), budowniczy, br. protomajstra Djordja 127 Dobrotica, bojar bułg., władca Dobrudży w XIV w. 151 Dollfuss Engelbert (1892-1934), polityk austr. 457 Domagoj (zm. 878), ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. 864-876/877 47 Domald (XII/XIII w.), możnowładca z rodu Snaćiciów 97 Domentian, mnich z Atosu, autor żywotu Sawy Nemanicza (św. Sawy) 111, 133 Domicjan (51 — 96), ces. rz. od 81 r. 16 Dominis Markantun (1560—1624), abp Splitu, zwolennik reformacji 190 Domniusz św. (III w.) 21 Domjanić Dragutin (1875-1933), liryk chorw. 476 Donat (IX w.), bp Zadaru 58 Donatello, właśc. Donato di Betto Bardi (1386—1466), rzeźbiarz wł., najwybitniejszy przedstawiciel rzeźby wł. XV w. 792 Dożić Gavrilo (1871-1950), patriarcha prawosławny w Belgradzie 462, 464, 483 Dozsy Gyórgy (14757-1514), przywódca wojny chłopskiej na Węgrzech w 1514 r.; jako dowódca krucjaty przeciw Turkom przekształcił ją w antyfeudalne powstanie chłopów serb. i węg., po klęsce stracony 167, 179 Draśković Janko (1770-1856). hr., polityk chorw. 289, 290, 293, 295 Draśković Juraj (1525 — 1587), bp, przywódca kontrreformacji w Zagrzebiu, ban chorw., później kardynał 191 Draśković Milorad (1873-1921), polityk jug. 441 Dristyr (IX/X w.), komes bułg. 77 Drźić Dżore (1461 — 1501), poeta, kanclerz kapituły katedry dubrownickiej 185 Drżic Marin (1508-1567), poeta dubrow-nicki, spiskowiec 185 Drżislav, w. ks. chorwacki w l. 969 — 995 56 Dućić Jovan (1874-1943). poeta serb. 475 Ducić Nićifor (1832-1900), archimandryta mac., przewodniczący powstałego w 1868 r. w Belgradzie komitetu do spraw mac. 344 Duraczyński Eugeniusz, współcz. Historyk pol. 503 Durković-Jakśić Ljubomir (ur. 1907), współcz. historyk jug. 502, 503 Duszan car zob. Stefan Duszan Dżilas Milovan, dowódca partyzantów w czasie II wojny światowej 497 Ekmećić Milorad, współcz. historyk jug. 265, 269, 340, 504 Eliasz, prorok starotestamentowy 34 Elżbieta (XIV w.), c. Kazimierza ks. inowrocławsko-gniewkowskiego, ż. bana Stefana II Kotromanicza 137 Elżbieta (1709—1762). carowa rosyjska od 1741 r. 223, 233 Elżbieta Bośniacka (1339-1387), Kotromaniczówna, kr. węg., ż. Ludwika I Wielkiego, matka kr. pol. Jadwigi 103, 137 Elżbieta Kotromaniczówna zob. Elżbieta Bośniacka Elżbieta Piastówna (1305-1380), kr. węg., c. Władysława Łokietka 137 Emeryk, koronowany na kr. węg. w 1192 r.. Chorwacji i Dalmacji w 1194 r., kr. Węgier w l. 1196-1204 96 Eppensteinowie, ks. Karyntii 37, 42 Erdedija (Erdodyi) Nikola (zm. 1693), ban Chorwacji od 1670 r. 184 Eudokia Angela (XII/XIII w.), ż. Stefana Pierwszego Koronowanego, c. ces. Aleksego III 109, 112 Eufemia, c. Henryka V legnicko-brzeskiego, ż. Ottona II ks. karynckiego 87 Eugeniusz Sabaudzki (1663 — 1736), ks., wódz armii austr. 275, 276, 484 Eustachy św. 67 Eutychios (XIV w.), Grek, pomocnik malarza Astrapasa 132 Eutymiusz, patriarcha tyrnowski w l. 1375 -1393 133, 158 Falieri Vital (XI w.), doża Wenecji 52 Felczak Wacław, współcz. historyk pol. 7, 230, 502 Ferdynand I Koburg (1861-1948), ks. bułg. w l. 1887-1908, następnie car bułg. w l. 1908-1918 395, 403, 428 Ferdynand I Habsburg (1503-1564). Od 1521 r. władca Austrii, od 1527 r. kr. czes. i węg., od 1556 r. (po abdykacji Karola V) ces. niem. 167, 168, 173, 174, 187 Ferdynand II Habsburg (1578-1637), kr. czes. od 1617 r., kr. węg. od 1618 r., ces. od 1619 r. 175, 181, 182, 191 524 Ferdynand V, kr. węg. i chorw. w l. 1835 - 1848 326, 328 Ferić Djuro (1739-1820), uczony chorw. 256 Filip II (382-336 p.n.e.), kr. mac. od 359 r. 14 Filip II (1527-1598), s. Karola V, kr. Hiszpanii od 1555 r. 196 Filip V (238-179 p.n.e.), kr. mac. od 221 r. 14 Filipović Filip (1879-1938), jug. Działacz komunistyczny 438, 441, 472 Fokas (zm. 610), centurion, poten ces. wschodniorz. od 602 r. 26 Fra Vit (XIV w.), franciszkanin z Kotoru 727 Frajberger zob. Prebeger Franciszek z Mediolanu, wykonał ok. 1380 r. srebrny relikwiarz św. Szvmona na zamówienie kr. Węgier Elżbiety 103 Franciszek I (1768-1835), ces. austr. od 1804 r. 253 Franciszek Ferdynand (1863 — 1914), arcyks., następca tronu austr. 408, 411, 415 Franciszek Józef (1830-1916), ces. austr. i kr. węg. od 1848 r. 332, 398, 413, 422, 425, 450 Franciszek I Rakoczy (1637 — 1676). ks. Siedmiogrodu 184 Franciszek II Rakoczy (1676-1735), ks. Siedmiogrodu, przywódca powstania węg. w l. 1703-1711 240 Frank Josip (1844-1911), polityk chorw. 379, 405 Frankopan Franjo Krsto (Krzysztof, 1643 - 1671), magnat chorw. i pisarz, uczestnik spisku Wesselenyiego, stracony 183. 184 Frankopan Krsto (1482-1527), ban Chorwacji i Sławonii od 1526 r. z nominacji Jana Zapolyi 173 Frankopanowie, chorw. ród magnacki 99, 102 Friedjung Heinrich (1851-1920), historyk austr. 470. 477 Fryderyk I Barbarossa (ok. 1125-1190), kr niem. od 1152 r., ces. od 1155 r. 105 Fryderyk III Habsburg (1415-1493), ks. Styrii, kr. niem. i ces. od 1440 r. 38 Fuggerowie, rodzina bankierska 177 Gabiniusz (I w. p.n.e.), legat Cezara 75 Gabriel Radomir, car bułg. w l. 1014-1016 67, 57, 82 Gaj Ljudevit (1809-1872). poeta i polityk chorw. 285-292, 296-299, 309, 324, 345, 349 Gajsler Justyn Feliks (1848-1910), historyk i literat pol. 503 Garaśanin Drąga, współcz. historyczka jug. 504 Garasanin Ilija (1812-1874), polityk serb. 303, 306-372, 329, 333, 334, 336-339, 392, 395, 430 Garasanin Milutin (1843-1898), polityk serb. 377 Garasanin Milutin, współcz. historyk jug. 504, 505 Garganus de Arscindis z Ankony (XIII w.), potestat Splitu 106 Garlicka Anna, współcz. historyk pol. 503 Gavrilović Jovan (1796-1877), polityk serb. 347 Gavrilović Milan, poseł jug. w Moskwie od 1940 r. 469 Gejza I, ks.. następnie kr. węg. w l. 1074-1077 57 Gentios, s. Pleurata (II w. p.n.e.), „kr. Ilirów" 74, 75 German Mihailo, polityk serb. w XIX w. 278 Georgi Vojteh, bojar skopijski, przywódca powstania mac. w 1072 r. 84 Germanik (15 p.n.e.—19 n.e.), właśc. Caius Iulius Caesar Germanicus 75 Getaldić Marin (1568-1626), matematyk dubrownicki 786 Giotto di Bondone (ok. 1266-1337), wł. malarz i architekt 94, 103 Glińscy, rodzina kniaziów litewskich 166 Glińska Anna. siostra despoticy Heleny, ż. kniazia Wasyla Glińskiego 166 Glińska Helena, c. Wasyla, ż. cara ros. Wasyla III 166 Gliński Michał (14707-1534), kniaź, marszałek nadworny litewski w l. 1500—1507, sprowadził do Polski Raców 166 Gliński Wasyl, z przydomkiem Ślepy (zm. 1515), br. Michała, kniaź, mąż Anny, siostry despoticy Heleny 166 Gliśić Milovan (1847-1908), pisarz serb. 382 Godeżaw (XI w.), żupan 58 Goering Hermann Wilhelm (1893-1946), feldmarszałek i polityk hitlerowski 458. 465 Gojisław (X w.), ks. chorw. 49 Gojisław (XI w.), br. Piotra Kreszimira IV 50 Gojković Matjasz, mistrz budowlany w Trogirze w XV w. 104 Gojnik, br. Muncimira z dyn. Wyszesławiczów 64 525 Gorazd, władca państwa karantańskiego w 1. 749-751/752 35, 36 Gorczakow Aleksandr (1798-1883), ros. min. spraw zagranicznych w l. 1856-1882 366 Gorkić Milan (ur. 1904), I sekr. KPJ 463 Gotfryd z Melfi, hr., s. Amica 52 Gombos Gyula (1886-1936), polityk weg, premier w l. 1932-1936 457, 465 Grabeż Trifko (1895-1916), uczestnik zamachu w Sarajewie w 1914 r. 415, 416 Gradihna Branislavljević, kr. Zety w l. ok. 1131-1142 70 Gradnik Alojz (1882-1967), pisarz słow. 478 Gregorić Ilja, dowódca powstańców chorw. w 1573 r. 180 Gregorowicz Karol (1819-1869), lekarz i publicysta, agent pol. w Zagrzebiu w 1848 r. 334 Grohar Ivan (1867-1911), malarz słow. 386 Grubesza Branislavljević, kr. Zety w 1. 1118-1125 70 Gruden Josip (1869-1922), historyk słow. 504 Grujić Jevrem (1826-1895), polityk serb. 377 Grujović Boża (1778-1807), uczestnik powstania Karadziordzia 265 Grzegorz (zm. 1459), s. Jerzego Brankowicza, oślepiony w 1441 r., jako zakonnik German 155, 160, 166 Grzegorz (Grgur) Dobronja Madijevac (XI w.), władca Zadaru 49 Grzegorz VII, papież w l. 1073-1085 50, 52, 69 Gubec Matija (zm. 1573), przywódca chorw. powstania chłopskiego w 1573 r. 180 Gućetić Nikso (1549-1610), filozof dubrownicki 186 Guglielmo Varignana (XIII/XIV w.), słynny autor dzieł medycznych 105 Gundulić Dżivo (Ivo Franov, 1589-1638), wielki poeta barokowego Dubrownika 187 Gundulić Frano Fr. (1539-1589), wybitny prawnik i dyplomata dubrownicki 185 Habsburgowie, dyn. austr. 86-89, 91, 166, 168, 169, 174, 178, 183, 184, 188-191, 207, 209, 210, 217, 231, 234, 239-241. 324, 358, 424, 425, 441, 455 Hadrian, właśc. Publius Aelius Hadrianus (76-138), ces. rz. od 117 r. 17 Hadżić Jovan (1799-1869), prawnik serb. z Wojwodiny 305 Halil-pasza, s. Petara Obrenovicia, bejlerbej Rumelii w XV w. 204 Halil-pasza, wódz tur. w XVII/XVIII w. 213, 216 Hamzić Mihajlo (zm. po 1518 r.), malarz dubrownicki 192 Handelsman Marceli (1882-1945), historyk pol. 502, 503 Hannibal (246-183? p.n.e.), wódz kartagiński 74 Hasan-pasza Predojević (zm. 1593), namiestnik Bośni 208 Hasan-pasza, namiestnik Bośni, w 1634 r. uciekł wskutek powstania janczarów, spahijów i kupców 205 Hedervary zob. Khuen-Hedervary Hegeduśić Krsto (ur. 1901), współcz. malarz chorw. 487 Helena, c. Łazarza. Brankowicza, ż. Stefana Tomaszewicza 160 Helena, c. Mikołaja czarn., kr. Włoch 375, 396, 483 Helena (XV/XVI w.), c. woj. Stefana Jakśicia, ż. despoty Jovana Brankowicza, II v. despoty Ivanisa Berislavicia 166 Helena (zm. 1376), siostra cara bułg. Ivana Aleksandra, ż. cara Stefana Duszana od 1332 r. 117, 118, 120, 127 Helena (zm. 975), ż. Michała Kreszimira II 58 Helena Lepa, ż. kr. chorw. Zwonimira 52 Henryk (zm. 1335), hr. gorycko-tyrolski 87 Henryk V (zm. 1296), ks. legnicko-brzeski od 1290 r. 87 Herberstein Johann Joseph (ok. 1630 — 1689), hr., komendant Karlovca, gen. ces. 184 Herder Johann Gottfried (1744-1803), filozof niem. 255, 281-283 Herman II (zm. 1435), hr. cylejski 88 Hicela, c. doży Piotra II Orseolo, ż. Stefana Svetoslavovicia, ks. Sławonii 49 Hieronim św. (IV/V w.), autor Vulgaty 105 Hildebrand, kardynał zob. Grzegorz VII papież Hitler Adolf (1889-1945), przywódca narodowego socjalizmu, kanclerz Rzeszy w l. 1934-1945 464, 466, 469-477, 473, 483-485, 487, 489, 490 Hlapen (XIV w.), woj. serb. 727 Hohenwart Karol (1824-1899), polityk austr. 356, 387 Honoriusz II, antypapież w l. 1061 — 1072 50 Honoriusz II, papież w l. 1216-1227 111 Horthy Miklós (1868-1957), admirał austro-węg., regent Węgier w l. 1920-1944 426 526 Hrabowszky Johan, gen. Pogranicza Wojskowego w 1848 r. 322, 327, 329 Hubmajer Miroslav (1851-1910), dowódca w powstaniu bośniackim w l. 1875-1878 364 Hrabrenowie (Miloradovicie), ród hercegowińskich Włachów 146 Hren Tomaź (1560-1630), bp. Przywódca kontrreformacji w Lublanie w l. 1599-1604 191 Hrvatiniciowie, możnowładcy bośn. 138, 139, 160 Hrvatinić Vukoslav (XIV w.), knez bośn. 137 Hrvoje Vukćić (zm. 1416), Vvoj. bośn., her-ceg Splitu 103, 138, 139, 144, 145, 160, 161 Hudson Tyrrel Duan, oficer wywiadu brytyjskiego w czasie II wojny światowej 487 Hugon z Devina (XIV w.), władca Kwarneru 87 Hunyady Jan (ok 1385-1456), woj. siedmiogrodzki od 1439 r., regent w l. 1444-1453 88, 156, 159, 160, 162 Hval, pataren, autor kodeksu „krstjanina" z 1404 r. 144 Ibrisimović Luka (ok. 1620-1698), franciszkanin, przywódca powstańczy z 1684 r. 211 Ićko Petar (zm. 1808), dyplomata serb. 267 Ignjatović Jakov (1824-1888), pisarz serb. 382 Ilić Danilo (1889-1915), uczestnik zamachu w Sarajewie w 1914 r. 415 Ilić Jovan (1823-1901), pisarz serb. 362 Ilocki Nikola zob. Nikola Ilocki Innocenty III, papież w l. 1198-1216 135 Ivan Dalmatyńczyk, głagoljaś z Istrii w XVI w. 189 Ivanić Matije, przywódca pospólstwa Hvaru w l. 1510-1514 170 Ivanović Ljubomir (1836-1879), serb. teoretyk ruchu czetnickiego 337 Iwan Aleksander, car bułg. w l. 1331-1371 117, 148 Iwan Asen II, car bułg. w l. 1218-1241 112 Iwan Crnojević, s. Stefana Crnojevicia 165 Iwan Mircza Stary, hospodar wołoski w 1. 1386-1418 153 Iwan Stefan Szyszman, s. Anny Nedy, car bułg. w l. 1330-1331 117 Iwan Stracimir, car Bułgarii Widyńskiej w 1. ok. 1360-1396 149, 151 Iwan Szyszman, car Bułgarii Tyrnowskiej w l. 1371-1393 149-151 Iwan Władysław z dyn. Komitopulów, ostatni car zachodniobułg. w l. 1015-1018 49, 67, 68, 81-83, 134 Iwan z Debaru, abp ochrydzki w l. 1019-1036/37 82 Iwanko, s. Dobroticy. władca Dobrudży ok. 1387 r. 151 Izaak I Komnen, ces. bizant. w l. 1057-1059 82 Izaak II, ces. bizant w l. 1185-1195 i1203-1204 109 Izajasz, mnich atoński w XIV w. 149 Izwolski Aleksandr (1856-1919), ros. min. spraw zagranicznych w l. 1906—1910 394 Izydor z Sewilli (ok. 570 — 636), uczony, historyk 26 Jadwiga (ok. 1374-1399), kr. pol. od 1384 r., c. Ludwika I Węgierskiego i Elżbiety Bośniackiej 103 Jagić Vatroslav (1838-1923), filolog jug. 474 Jagiellonowie, dyn. pol. i węg. 188 Jakopić Richard (1869-1941), malarz słow. 386 Jakśić Djura (1832-1878), pisarz i malarz serb. 362, 389 Jakśić Marko, serb. możnowładca, walczący w 1527 r. z powstańcami serb. 167 Jakśić Petar, możnowładca serb. z XVI w. 167 Jakśić Stefan, woj., o. Heleny despoticy 166 Jakub ewangelista, św. 60 Jakub, s. sułtana Murada I 152 Jakwinta, c. Archiriza z Bari, kr. Zety, ż. Bodina 70 Jan Habsburg, arcyks. 330 Jan Kapistran, św. 160 Jan (zm. między 1345 a 1347), opat Victring od 1312 r., historyk 92 Jan Wyznawca, św., bp Trogiru w pół. XII w. 105 Jan I Tzimiskes, ces. bizant. w l. 969-976 77, 78, 82 Jan II Komnen, ces. bizant. w l. 1118-1143 84 Jan III Sobieski (1629-1696), kr. pol. Od 1674 r. 210 Jan V Paleolog, ces. bizant. w l. 1341-1391 (z przerwami) 117, 148, 150 Jan VI Kantakuzen, ces. bizant. w l. 1347-1354 117, 118, 148 Jan VIII, papież w l. 872-882 63 Janković Dragoslav (ur. 1911), jug. Historyk prawa 505 Janković Stojan (zm. 1687), bohater uskocki z płn. Dalmacji 210, 211 527 Jefimija (ok. 1349 —po 1404), żona od ok.1364 r. Jovana Ugljeśy, jako wdowa mniszka 158 Jegen-pasza, prześladowca ludności mac. w XVII w. 212 Jelaćić Josip (1801-1859). ban chorw. 323-328, 346. 348, 380 Jenko Simon (1835-1869), pisarz słow. 363 Jeremija, dowódca zamku Golubac w XV w. 154 Jerzy (Djuradj), s. Iwana Crnojevicia. założyciel pierwszej drukarni na obszarze dzisiejszej Jugosławii 165 Jerzy, ks. Zety, s. Vukana Nemanicza 112 Jerzy (Djur) Bodinović, kr. Zety w l. 1115-1118 i 1125-1131 70 Jerzy Brankowicz, s. Stefana Brankowicza, despota Serbów węg. w l. 1485 — 1496 166 Jerzy Kapadocki, św. 61, 132 Jerzy II Stracimirović Balśić (zm. 1403), władca Zety od 1385 r., zięć Łazarza Hrebeljanovicia 151, 153 Jerzy I Brankowicz (1375-1456). Władca (despota) serb. od 1427 r. 88, 153-156, 158-160, 164 Jevtić Bogoljub, jug. min. spraw zagranicznych, świadek zabójstwa kr. Aleksandra w 1934 r. 453, 456. 458, 460 Jezus Chrystus 61, 130 Jirećek Konstantin Josef (1854-1918). historyk czes. 504 Joannikije (zm. 1354), abp serb. od 1338 r. patriarcha od 1346 r. 118 Joasaf, abp ochrydzki w XVIII w. 277 Joma Matija (1872-1945), malarz słow. 386 Jones William, major brytyjski w czasie II wojny światowej 490 Jordanes (VI w.) historyk gocki 23 Josipović Antun (1806-1874), polityk chorw. 296 Jovan II (zm. 1614), patriarcha serb. od 1592 r. 207 Jovan Asen, despota, brat carowej Heleny 118 Jovan Brankowicz, s. Stefana Brankowicza, despota Serbów węg. w l. 1496—1502 166 Jovan Dragaś Dejanović zob. Dejanović Jovan Dragaś Jovan Nenad zob. Nenad Jovan Jovan Oliver zob. Oliver .Iovan Jovan Ugljesa (zm. 1371), w. woj., potem despota serb., władca południowo-wschodniej Macedonii i zachodniej Tracji 727, 148, 149, 158 Jovan Władimir, ks. Zety ok. 993-1016, czczony jako święty 67, 69 Jovanović Paja (1859—1957), malarz serb. 386 Jovanović-Piżan Jovan (1869-1939), dyplomata i historyk serb. 462 Jovanović Slobodan (1869-1958), historyk serb. 474 Józef II Habsburg (1741-1790), ces. i kr. węg.-chorw. od 1765 r. 234-236, 238-242, 248-254, 345 Juchniewicz Marian, współcz. historyk pol. 503 Jugović Ivan (1775-1813), polityk serb. 269 Jukić Luka (1887-1929), zamachowiec bośn. 473 Julinac Pavle (1731/1735-1785), oficer serb. w służbie ros., dyplomata, autor historii „słowiano-serbskiego narodu" 228 Juraj Dalmatyńczyk (zm. 1479), architekt 104, 105, 192 Juraj Dałmatyńczyk (1547-1589), autor przekładu Biblii na języki słowiańskie 189 Juraj Kostić, bp Rabu, autor przed 1313 r. Historii świętego Krzysztofa 105 Jurćić Josip (1844—1923), prozaik słow. 363, 387 Justyn I, ces. bizant. w l. 518-527 24 Justynian I Wielki, ces. wschodniorz. w l. 527-565 24 Justynian II, ces. bizant. w l. 685-695 76 Kaczmarczyk Zdzisław (1911-1980), historyk pol. 503 Kaćanski Vladislav (1828-1890). pisarz serb. 362 Kadaloh (IX w.), margrabia Friulu 45 Kalafatović Daniło. gen. jug., szef sztabu generalnego w 1941 r. 482 Kalić-Mijuśković Jovanka, współcz. historyczka jug. 504 Kallay Beniamin (1839-1903), polityk austr. 376, 377, 472 Kałojan, car bułg. w l. 1197-1207 170 Kara Mustafa Pasza Merzifonlu (1635-1683), w. wezyr tur. 270 Karadziordzievicie 493 Karadziordzie, Jerzy Czarny Petrović (1768-1817), przywódca powstania serb. 258, 267-272, 276-279, 282, 297, 307, 364, 374 Karadźić Vuk Stefanović (1787-1864). serb. poeta, uczony i działacz polityczny 257, 272. 282-286, 299. 303, 305 Karakalla, właśc. Marcus Aurelius Antoninus Caracalla (188-127), ces. rz. od 211 r. 17 528 Karaś Vjekoslav (1821-1858), malarz chorw. 297, 386, 387 Karcić Frań (1762-1828), malarz słow. 385 Karinger Anton (1829-1870), pejzażysta słów. 385 Karnarutić Brne (1515/-1572/73). Poeta chorw. 188 Karol, arcyks., władca Styrii, Karyntii i Krainy w l. 1564-1590, stryj ces. Rudolfa II 175, 177, 189 Karol I (IV) Habsburg (1887-1922), ces. austr. i kr. węg. od 1916 r., abdykowal w 1918 r. 425, 450, 455 Karol V Habsburg (zm. 1558), ces. w 1. 1519-1556 173 Karol VI Habsburg, kr. hiszp. od 1703 r. jako Karol III, ces. od 1711 r. 236, 239-247 Karol Andegaweński (1226-1285), kr. Sycylii w l. 1265-1282 i Neapolu od 1265 r. 113 Karol IV Luksemburski (1316-1378), kr. niem. i czes. od 1346 r., ces. od 1355 r. 105 Karol Robert Andegaweński (1288-1342), kr. węg. od 1308 r., założyciel dynastii andegaweńskiej na Węgrzech 97, 75, 118, 136 Karol Wielki (742-814), kr. Franków od 168 r., Longobardów od 774 r., ces. od 800 r. 28, 36, 40, 45, 58 Karposz, hajducki harambasza w XVII w. 272, 273 Kartezjusz zob. Descartes Rene Kastriota Jerzy (Skanderbeg, 1403-1467), bohater albański, władca Albanii od 1443 r. 165 Kaśić Bartoi (1575-1650), jezuita, autor pierwszej gramatyki ,języka iliryjskiego" 186 Katarzyna, c. cara Iwana Władysława, ż. Izaaka Komnena 82 Katarzyna, c. despoty serbskiego Jerzego Brankowicza, ż. Ulryka II hr. Cylejskiego 88 Katarzyna (zm. 1358), c. Mladena II, ż. Bolesława III Rozrzutnego, ks. legnickiego od ok. 1326 r. 97 Katarzyna, c. Stefana V, kr. Węgier, ż. Stefana Dragutina 113 Katarzyna II (1729-1796), ks. Anhalt-Zerbst, carowa ros. od 1762 r., ż. Piotra III 223 Katon, właść. Marcus Porcius Cato Maior Censorius (ok. 234—149 p.n.e.), rz. mąż stanu, mówca i pisarz, obrońca cnót starorzymskich 106 Kazimierz (zm. 1345/1350) ks. gniewkowski na Kujawach 137 Kazimierz Wielki (1310-1370), kr. pol. od 1333 r., ostatni z dynastii Piastów 88, 179 Kemal Pasza Mustafa (Atatiirk, 1881—1938), prezydent Turcji 464 Kersnik Janko (1852-1897), pisarz słow. 383 Khuen-Hedervary Karoly Dragutun (1883 — 1903), hr., polityk węg., ban chorw. w 1. 1883-1903 378-80 Klaić Miho (1829-1886), polityk dalmatyński 368 Klaić Nada (ur. 1920), historyk jug. 504 Klaudia (XI w.), c. Zvonimira, ż. Vinika Lapćanina 55 Klaudiusz (10 r. p.n.e.— 54 r. n.e.), ces. rz. od 41 r. 77 Klaudiusz II, ces. rz. w l. 268-270 78 Klembner, sekretarz stanów Krainy w XVI w. 189 Klemens Ochrydzki, św. (zm. 916), uczeń św. Metodego, abpa Moraw 76, 77 Klemens III Wibert, abp Rawenny, antypapież w XI w. 69 Klimantović Simun z Lukorana (XV/XVI w.). kronikarz chorw. 106 Klonimir Strojimirović, ks. z dynastii Wyszesławiczów, pretendent do tronu serb. w 897 lub 898 r. 64 Klun Kareł, polityk słow. w XIX w. 387 Knićanin Stevan (1807-1855), wojskowy i polityk serb. 322 Kocapar Radoslavjević, s. Radosława, stryja Konstantyna Bodina, kr. Zety ok. 1101-1102 r. 69 Kollar Jan (1793-1852), poeta i polityk słowacki 282, 287, 289 Koloman (1208-1241), s. Andrzeja II kr. węg. 135 Koloman I Uczony (ok. 1068-1116), kr. węg. od 1095 r., kr. chorw. od 1102 r. 52—54, 56, 95, 107 Komitopulowie 77-79, 87 Komulović Aleksander (zm. 1608), papieski agent dyplomatyczny w Dubrowniku i wysłannik do Polski, szerzyciel idei jedności słowiańskiej 186, 209 Konrad (XIII w.), kapelan saskiej gminy w Brskovcu 122 Konrad II (ok. 990-1039), kr. niem. od 1024 r., ces. od 1027 r. 37 Konstancja Habsburżanka (1588-1631), kr. pol., druga ż. Zygmunta III Wazy 175 529 Konstans II, ces. bizant. w l. 641-668 75 Konstantyn (XIV w.), „młody król" władający w Zecie, br. kr. Stefana Urosza III 115 Konstantyn V, ces. bizant. w l. 741-775 76 Konstantyn Bodin, władca Zety w l. 1081-1101, jako car Bułgarii w 1072 r. Piotr IV 68-70, 84, 134 Konstantyn Kostenecki zwany Filozofem, pisarz z XIV/XV w. 133, 158 Konstantyn Wielki, właść. Flavius Valerius Constantinus (ok. 280—337), ces. rz. od 306 r. 18, 19 Konstantyn VII Porfirogeneta (905-959), ces. bizant. od 913 r. 46, 55, 62-64, 71 Konstantyn IX Monomach, ces. bizant. w l. 1042-1055 68, 83 Konstantyn z Ostrovicy (XV w.), autor tzw. Pamiętników janczara Polaka 159 Konzul Stjepan (1521-po 1568), pop, głagoljaś z Istrii, później kaznodzieja protestancki 189 Kopitar Jernej (1790-1847), uczony słow. 144, 282, 286-288, 299 Korać Vojislav, współcz. jug. historyk architektury 505 Korośec Anton (1872-1940). polityk słow. 427-430, 446, 447. 451, 461 Korunović Momir (ur. 1883), architekt serb. 479 Kos Milko (ur. 1892), historyk słow. 504 Kosacze, ród bośn., później władcy Hercegowiny 139, 140, 142, 144, 162, 163 Kossuth Ferenc (1841-1914), s. Lajosa, polityk węg. 406, 409 Kossuth Lajos (1802-1894), liberalny polityk węg., dyktator w 1849 r., potem przywódca emigracji 333, 334, 406 Kostić Laza (1841-1910), działacz Omladiny 361 Kovaćević Boźidar (ur. 1902), pisarz serb. 478 Kovaćević Jovan, współcz. archeolog jug. 504 Kovaćić Viktor (1874-1924), architekt chorw. 479 Kovaćić Vladimir (1907-1959), pisarz chorw. 478 Kozacinski Emanuił (1699/1700-1755), współpracownik Maksima Suworowa 228 Kozarac Josip (1858-1906), pisarz chorw. 383 Kozeński Jerzy, współcz. historyk pol. 503 Kraćun Teodor (zm. 1781), malarz okresu baroku 229 Kraina, żupan Trebinja w IX w. 63 Krakra, woj. bułg. cara Samuela 81 Krupp Alfred (ur. 1907), przemysłowiec niem. 484 Kotromanicze, dyn. bośn. 136, 139, 145 Kóprulu, ród w. wezyrów tur. 273 Koprulu Mehmed Pasza, w. wezyr w XVII w. 182 Kraljević Miroslav (1885-1913), malarz chorw. 388 Krek Janez (1865-1917), polityk słow. 405 Kreszimir I, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. ok. 930-ok. 945 48 Kreszimir II zob. Michał Kreszimir II Kreszimir III, kr. Chorwacji ok. 999-ok. 1038 49, 50 Kreszimir IV zob. Piotr Kreszimir IV Kriżanić Juraj (ok. 1618-1683), ksiądz chorw., propagujący ideę jedności Słowian 197 Krleża Miroslav (1893-1981), pisarz chorw. 478 Krstić Djordje (1851-1907), malarz serb. 389 Krśnjavi Iso (1845-1927), malarz, pisarz i polityk chorw. 387 Kukuljević-Sakcinski Ivan (1816-1889), historyk i polityk chorw. 297, 298, 329, 333 Kulin, ban w Bośni w l. 1180-1204 134, 135, 139, 142 Kulmer Franz (1806-1853), baron, polityk austr. i chorw. 324 Kumićic Eugenij (1850-1904), pisarz chorw. 383 Kurnatowska Zofia, współcz. Arcneolog pol. 507 Kuslan Dragojlo baron (1817-1867), polityk chorw. 328, 333, 349 Kvaternik Eugen (1825-1871), polityk chorw. 357, 356 Kvaternik Eugen Dido, chorw. organizator zamachu w Marsylii w 1934 r. 454, 483 Labuda Gerard, współcz. historyk pol. 507 Lapćević Dragiśa (1864-1939), działacz KPJ 438 Layer Leopold (1752-1826), malarz słow. 385 Lazarević Laza (1851-1890), pisarz serb. 382 Lehr Aleksander von, dowódca 12. armii niem., naczelny dowódca grupy armijnej E 489, 496 Lehr-Spławiński Tadeusz (1891-1965), pol. językoznawca slawista 503 Lenoir-Zwierkowski Ludwik zob. Zwierkowski-Lenoir Ludwik 530 Leon z Paflaganii, abp ochrydzki ok. 1036/37 r. 82 Leon (XI w.), protospathar, katepan całej Dalmacji 49 Leon VI Filozof, ces. bizant. w l. 886-912 64 Leopold I Habsburg (1640- 1705), kr. węg. i niem. od 1655 r., ces. od 1658 r. 182, 184, 210, 212-214, 245 Leopold II Habsburg (1747-1792), ces. i kr. węg. od 1790 r. 252-254 Leskovar Janko (1861-1949), pisarz chorw. 383 Leta Pomponiusz, wł. humanista 185 Levstik Fran (1831-1887), pisarz i polityk słów. 360, 363 Lewak Adam Emil (1891 -1963), historyk i bibliotekarz pol. 502 Linhart Anton (1756—1795), pisarz słow. 256 Liwiusz, właśc. Titus Livius (59 p.n.e—17n.e.), historyk rz. 14 Ljubibratić Mićo (1839-1889), powstaniec bośń. 364 Ljubiśa Stevan Mitrov (1824-1878), pisarz serb., Dalmatyńczyk 362 Ljudevit (zm. 823), władca Chorwacji Posawskiej 36, 45, 56 Ljutomir, żupan Raszki w X/XI w. 66 Ljutovid (XI w.), ks. Zahumla, następca Stefana Wojisława, noszący tytuł stratega 68 Longin, malarz działający w XVI w. 116 Lorković Ivan (1876-1926), polityk chorw. 408, 427, 428 Lotar I (795-855), kr. Franków, ces. od 840 r. 46 Lucius Ivan (XVII w.), historyk z Trogiru 192, 193 Lućić Kanibal (1485 — 1553), dramaturg 188 Ludwik II (zm. 875), s. ces. Lotara I, władca Italii, ces. 47 Ludwik XIV (1638-1715), kr. francuski od 1643 r. 183, 270 Ludwik Badeński (1655-1707), margrabia, naczelny wódz austr., zwycięzca spod Slankamenu w 1691 r. nad armią w. wezyra Mustafy 277, 274, 275 Ludwik Niemiecki (804-876), kr. Franków Wschodnich 36 Ludwik Pobożny (778-840), kr. Franków i ces. rz. od 814 r. 36 Ludwik I Wielki, Andegaweńczyk (1326-1382), kr. węg. od 1342 r., kr. pol. Od 1370 r., podbił Dalmację, narzucił zwierzchność częściowo Bułgarii, Bośni, Serbii, Mołdawii i Wołoszczyźnie 97-99, 103, 105, 118, 136-138, 169 Ludwik II Jagiellończyk, kr. węg. w l. 1516-1526 166, 167 Luters, gen. hitlerowski 490 Łazarz (zm. 1458), s. Jerzego Brankowicza, despota Serbii w l. 1456-1458 156, 160 Łazarz Hrebeljanović (zm. 1389), s. Pribaca, ks. serb. 120, 129, 138, 150-153, 158 Łowmiański Henryk (1898-1984), historyk polski 507 Łukaszewicz Iwan, kapitan ros., emisariusz cara Piotra Wielkiego w Czarnogórze w 1711 r., organizator armii czarn. 227 Łukasz św. 144 Maciej Korwin (1442-1490), kr. węg. od 1458 r., kr. czes. od 1469 r. 88, 162, 164-166, 179, 188 Mackensen August von (1849 — 1945), gen. niem. 427, 422 Macek Vlatko (1879-1964), polityk chorw. 457, 452, 460-462, 467-472 Madijevci, arystokratyczny ród zadarski 49 Majnard (XI w.), opat Pomposy, legat papieski 50, 57 Mainhard, hr. Gorycji i Tyrolu w XIII w. 87 Makedonski Vlada (Velićko Georgijev-Kerin), terrorysta mac. 453 Maksimović Desanka (ur. 1898), pisarka serb. 478 Maksimović Jovanka, współcz. jug. historyk sztuki 505 Maksym, patriarcha serb. w XVII w. 274 Maksymilian II Habsburg (1527-1576), kr. czes. od 1562 r., kr. węg. od 1563 r., ces. od 1564 r. 774 Mal Josip (ur. 1884), historyk słow. 504 Malenkow Gieorgij M. (ur. 1902), radz. działacz partyjny i państwowy, premier w l. 1953-1954 498 Mandusić Vuk (zm. 1648), bohater uskocki 270 Manuel I Komnen, ces. bizant. w l. 1143 -1180 70, 84, 95, 107, 134 Mara (ur. ok. 1400), c. Jerzego Brankowicza, ż. sułtana tur. Murada II 155 Maraszli Ali-Pasza (zm. 1821), wezyr belgradzki od 1815 r. 277, 278 Marek, żupan Raszki, wzmiankowany w 1083 r. 69, 107 Marek Aureliusz, właśc. Marcus Aurelius Antoninus (121-180), ces. rz. od 161 r. 17 531 Maria rumuńska (ur. 1900), kr. Jugosławii, ż. Aleksandra Karadziordziewicza od 1922 r., m. Piotra Karadziordziewicza 460 Maria, ż. cara bułg. Iwana Władysława 81 Maria Teresa (1717-1780), ces. austr. od 1740 r., kr. węg.-chorw. od 1745 r. 234-245, 248, 250, 253, 295 Marinković Vojislav (1876-1935), polityk serb. 446, 450, 454, 456 Marinović Jovan (1821-1893), polityk serb. 328, 371 Marko, s. Vukaśina (ok. 1335-1394), legendarny Marko królewicz, kr. mac. 129, 149, 150, 153, 175, 228 Marko Marulić zob. Marulić Marko Marković Franjo (1845-1914), poeta chorw. 363 Marković Svetozar (1846-1875), serb. działacz polityczny 359, 371, 372, 382, 391, 413 Marmont Auguste (1774-1852). gen. napoleoński 273, 274 Martinac z Grobnika, pop głagoljas, autor opisu bitwy krbavskiej w 1493 r. 106 Martinovic Ignjat (Martinovics Ignac, 1755-1795), polityk węg. pochodzenia serb. 254 Marulić Marko (1450-1524), poeta epiczny 106, 188 Masaryk Tomaś Garrigue (1850-1937), prezydent Czechosłowacji w l. 1920 -1935 380, 411, 451, 479 Maśić Nikola (1852-1902), malarz chorw. 387 Masin Draga (1866—1903), morganatyczna ż. kr. Aleksandra Obrenowicza 374 Matavulj Simo (1852-1908), pisarz dalmatyński 382 Matej, złotnik i malarz z Zadaru 134 Matej Ninosław, ban Bośni w l. 1233-1250 135 Mathias Flacius Iliricus zob. Vlaćić Matija Matoś Gustaw Antun (1873-1914), pisarz chorw. 476 Maurycjusz (ok. 539 — 602), ces. bizant. od 582 r. 26 Mazuranić Ivan (1814-1890), poeta i polityk chorw. 293, 294, 325, 326, 333, 350, 352, 355, 356, 378, 379 Medović Celestin (1857-1919), malarz chorw. 387 Mehmed, bejlerbej Rumelii 160 Mehmed I (1374-1421), s. Bajezyda I, sułtan tur. od 1413 r. 153, 154 Mehmed II Zdobywca (1430-1481), sułtan tur. w l. 1444—1446 i od 1451 r., twórca imperium osmańskiego 159, 162, 165 Mehmed Elmesz-pasza (zm. 1697), w. wezyr tur. 275 Mehmed Firuz-bej (XV w.), wódz tur. 159 Mehmed-pasza, wezyr bośn., dowódca w. wyprawy na Czarnogórę w 1756 r. 223 Mehmed-pasza Sokolović (Sokollu, 1509-1579) w. wezyr tur. od 1564 r. 174, 197, 203, 227 Menćetić Śiśko (1457-1527), poeta dubrownicki 185 Merkury, komes węg., zwycięzca w bitwie w 1097 r. stoczonej w górach Gvozd 52 Meśtrović Ivan (1883 — 1962), rzeźbiarz chorw. 383, 388, 389, 420, 427, 436, 447, 479-487 Metody, bp serb. w XIII w. 777 Metody (zm. 885), abp Moraw, tytularny Sirmium, św. 48, 50, 59, 63, 77 Metternich Klemens Lothar Wenzel von (1773-1859), kanclerz austr. od 1829 r. 276, 297, 292. 296, 297, 299, 303, 309, 376 Michał, patrycjusz, katepan Dyrrachium w poł. XI w. 68 Michał, pomocnik (syn?) Astrapasa, malarza Greka działającego w XIV w. w Serbii 132 Michał, s. Stefana Dobrosława, ks. Zety od 1052 r., kr. Zety w l. 1077-1081 68, 69. 84 Michał (X w.), s. Wyszewica, ks. Zahumski 48, 64, 66 Michał II, ces. bizant. w l. 820-829 43 Michał IV, ces. bizant. w l. 1034-1041 82, 83 Michał Asen, s. Iwana Asena II, car bułg. w l. 1246-1256 112 Michał Kreszimir II, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. 949-969 48 Michał Obrenowicz (1823-1868), s. Miłosza, ks. serb. w l. 1839-1842 i 1860-1868 304, 372, 338-347, 355, 359, 377, 387 Michał Petrović, wnuk kr. Czarnogóry Mikołaja 483 Michał Waleczny, hospodar wołoski w l. 1593-1600 209 Michał III Szyszman, car bułg. w l. 1323-1330 115, 116 Michał VIII Paleolog, ces. bizant. w 1. 1258-1282 114 Michelozzi Michelozzo, mistrz toskański działający w XV w. w Dubrowniku 104 Michieli Dominik, doża wenecki, w 1125 r. zburzył Biograd 95 Mickiewicz Adam (1798-1855), poeta pol. 257, 282, 330, 355 Mieszko I (zm. 992), ks. poi- od ok. 960 r., 532 pierwszy historyczny przedstawiciel dyn. Piastów 78 Miha Madijev de Barbazanis (XV w.), rocznikarz z Zadaru 106 Michailović Dragoljub (Draża, 1893 - 1946), gen. jug., organizator i przywódca oddziałów czetników 484, 485, 487-490, 493, 495-497 Mijović Pavle, współcz. archeolog jug. 505 Mijuśković Lazar (1867—1936), premier czarn. 423 Miklośić Franc (1813-1891), filolog słow. 474 Mikojan Anastas I. (1895-1978), radź. działacz partyjny i państwowy, w l. 1964-1965 przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR 498 Mikołaj, założyciel dynastii Komitopulów w X w. 77 Mikołaj II (1868-1918), car ros. w l. 1894-1917 279, 396, 398 Mikołaj II, papież w l. 1058-1061 50 Mikołaj (Nikola) I Petrović Njegos (1841-1921), ks. Czarnogóry od 1860 r., kr. w l. 1910-1918 342, 365, 374, 375, 396-398, 417, 422, 423, 429, 430, 438, 483 Miladinov Dimitrije (1810-1862), działacz mac. 344 Miladinov Konstantin (1830-1862), działacz mac. 344 Milan Obrenowicz, s. Michała, ks. serb. w l. 1868-1882, kr. w l. 1882-1901 341, 365, 368-373, 389 Milan Obrenowicz, s. Miłosza, ks. serb. w 1839 r. 304 Milanković Milutin (1879-1958), astronom serb. 474 Miletić Svetozar (1826-1901), polityk serb. 299, 322, 333, 358-367, 368 Milica, c. Mikołaja czarnogórskiego 396 Milica, ż. Łazarza Hrebeljanovicia 153, 158 Milićević Paskoj, budowniczy w Dubrowniku w XVI w. 104 Miloradovicie zob. Hrabrenowie Milos Obilić, rycerz serb., zabójca sułtana tur. Murada I w 1389 r. 152 Milovanović Milovan (1863-1912), polityk serb. 395 Milutin zob. Stefan Urosz II Milutin Miłoradowicz Michaił, pułkownik ros., emisariusz cara Piotra Wielkiego w Czarnogórze, współtwórca armii czarnogórskiej 227 Miłosz Obrenowicz (1780-1860), ks. serb. w l. 1817-1839, ponownie 1858-1860 276-280, 307-304, 306, 338 Miośić Andrija Kaćić (1704-1760), wybitny popularyzator historii 191 Mirković Mijo (ur. 1898), jug. historyk, ekonomista 505 Mirosław, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w 1. ok. 945-949 48 Mirosław, ks. Zahumla ok. 1168-1190, br. Stefana Nemanii 74, 107, 108 Mirosława, c. cara bułg. Samuela, ż. ks. armeńskiego Aszota 80 Miśić Żivojin (1855-1921), gen. serb. 478 Mitrofanović Djordje, malarz cerkiewny XVII w. 228 Mladen I Subić (zm. 1304), br. Pawła I Briborskiego, ban Bośni od 1299 r. 97, 136 Mladen II Subić, s. i następca od ok. 1301 r. Pawła I Briborskiego, ban Bośni do ok. 1341 r. 97, 105, 136 Mohorovicić Andrija (1857-1936), geofizyk jug. 474 Mojżesz, członek dyn. Komitopulów, br. cara Samuela 77, 79 Mole Wojsław (1886-1974), pol. Historyk sztuki pochodzenia słowackiego 384, 503. 505 Molier (Moliere), właśc. Jean Baptiste Poquelin (1622-1673), najwybitniejszy komediopisarz franc. 188 Monasterlija Jovan 275 Mrazovic" Matija (1824-1896), polityk chorw. 350, 367, 379 Muncimir, z dyn. Trpimirowiczów, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej ok. 892 —ok. 910 47 Muncimir (Mutimir), z dyn. Wyszesławiczów, ks. Serbii zagorskiej ok. 855-891/892 63, 64 Murad I (1326-1389), sułtan tur. od 1360 r. 148, 149, 152 Murad II, sułtan tur. w l. 1421-1451 154, 155-159 Murad III, sułtan tur. w l. 1574-1595 200 Musa, s. Bajezyda I Błyskawicy 153, 154 Mussolini Benito (1883-1945), twórca włoskiego faszyzmu 457, 465, 466, 469 Mustafa (zm. 1691), w. wezyr tur., ostatni przedstawiciel rodziny Koprulu 273, 275 Muśicki Lukijan (1777 — 1837), archimandryta, poeta serb. 284 Naljeśković Nikola (1500-1587), poeta i astronom dubrownicki 185 Napoleon Bonaparte (1769-1821), ces. Francuzów w l. 1804-1814, kr. Włoch w l. 1805-1814 260, 267-276 Natalia, kr. serb., ż. kr. Milana Obrenowicza 373, 374 533 Naum, św. (zm. 910), uczeń św. Metodego, abpa Moraw 77 Nazor Vladimir (1876-1949), pisarz chorw. z Dalmacji 476 Nedić Milan (1887-1946), gen. armii, szef sztabu i min. wojny w Królestwie Jugosławii 487 Nelipac (XIV w.), knez z rodu Snaćiciów, pan żupanii cetyńskiej 97 Nemania zob. Stefan Nemania Nemanicze, dyn. serbska 107, 108, 111, 119 120, 123, 124, 126, 130, 138, 142, 151, 158, 215, 228 Nenad Jovan zwany Czarnym Człowiekiem (zm. 1527), samozwańczy car Serbów węg., przywódca buntu chłopów w Banacie w 1527 r. 767 Nenadović Aleksa, działacz serb. w XVIII w. 233, 261 Nenadović Matija (1777-1854), przewodniczący delegacji do Petersburga w 1804 r. 264, 265, 268 Newton Isaac (1642-1727), matematyk, filozof i fizyk angielski 186 Niccoló Fiorentino, Nikola Florentyńczyk, architekt z XVI w. 105, 192 Nikola Altomanović, żupan serb., bratanek Vojisłava 120, 138 Nikefor Uranos, wódz bizant. z X/XI w. 79 Nikefor Wryennios (Bryennios), wódz bizant., pogromca powstania mac. w 1073 r. 84 Nikola, budowniczy z XIV w. 127 Nikola Florentyńczyk zob. Niccolo Fiorentino Nikola Ilocki, kr. Bośni z ramienia kr. Macieja Korwina w l. 1471 — 1477 162 Nikolicie, ród bośn. 140 Nikolić-Pivljanin Bajo (zm. 1685), bohater uskocki 211 Niksić Melentije (1780-1816), metropolita serb. 278 Ninćić Momcilo (1876-1949), jug. min. spraw zagranicznych 454, 456, 457, 472 Ninosław zob. Matej Ninoslaw Novak (XIV w.), namiestnik w Ochrydzie 127 Novak Debeljak, harambasza hajducki, który zdobył w 1595 r. Sofię 209 Novak Vjenćeslav (1859-1905), pisarz chorw. 383 Novak, knez krbawski, rycerz kr. Ludwika Węgierskiego 105 Numan-pasza Ćuprilić, wezyr bośn., w 1714 r. spustoszył Czarnogórę 227 Nusić Branislav (1864-1938), prozaik serb. 475 Obradović Dositej (1742-1811), uczony i polityk serb. 229, 247-249, 255, 256, 269, 287, 282 Obrenović Petar (XV w.), knez, posiadacz tur. ziametu 204 Obrenowicze, dyn. serb. zob. Michał, Milan s. Michała, Milan s. Miłosza, Miłosz, Aleksander Okęcki Stanisław, współcz. pol. historyk wojskowości 503 Oktawian August, właśc. Caius lulius Caesar Octavianus August (63 p.n.e.—14 n.e.), pierwszy ces. rz. 15 Olgierd (ok. 1300-1377), w. ks. litewski od 1345 T. 166 Oliver Jovan, despota serb,, dostojnik cara Stefana Duszana 118, 129 Olivera, c. Łazarza Hrebeljanovicia 153 Omer Pasza (Mihailo Latas, 1806-1871) 342 Onofrio delia Cava, architekt włoski działający w Dubrowniku w l. 1436—1438 104 Orbini Mavro (zm. 1611), Dubrowniczanin, autor pierwszej wielkiej historii Słowian 186, 187 Orchan, s. Osmana, sułtan tur. w l. 1326-1360 147, 148 Orfelin Zaharije, serb. wydawca od 1768 r. „Slavenosrpski magazin" 256 Orseolo, panujący ród wenecki 49 Orseolo Otto, doża Wenecji w l. 1009-1026 49 Orseolo Piotr II, doża Wenecji w l. 991-1009 49 Osman (1259 — 1326), emir, założyciel państwa osmańskiego, sułtan tur. od 1299 r. 147 Osman-pasza, wezyr bośn., zwycięzca Czarnogórców pod Ostrogiem w 1768 r. 225 Ostrogorski Georgije (1902-1976), historyk bizantynista 507 Ostroił, legendarny kr. gocki, br. Totily 74 Otto I Wielki (912-973), kr. niem. od 936 r., ces. od 962 r. 36, 78 Otton II (XIII/XIV w.) ks. karyncki, zięć Henryka V Legnickiego 87 Pajsije (zm. 1647), patriarcha serb. od 1614 r., autor biografii cara Urosza I 203, 227 Paleologowie, dyn. bizant. 118, 128, 129, 132 Paolo de Paulus, rocznikarz lat 1380-1408 106 Paolo Veneziano, malarz z XIV w. 103 534 Paśić Nikola (1845-1926), premier serb. i jug. 372, 373, 392, 402, 416-421, 424, 429, 432, 439, 443-446, 461 Pavelić Ante (1889-1959), polityk chorw. 426, 428, 452-454, 483, 484, 489 Pavle Bakić, przywódca, od 1537 r. ostatni despota Serbów węg. 168 Pavlovicie, możnowładczy rów wschodnio-bośn. 139, 162-164 Pavlović Radosav (XV w.), woj. bośn. 162 Paweł, następca tronu ros. zob. Paweł I Romanow Paweł III, knez bribirski, pan Klisu w XIV w. 97 Paweł Branoyić, ks. Serbii w l. 917-920/21 64 Paweł Karadziordziewicz, ks., regent w l. 1934-1941 460, 461, 465, 467-472 Paweł I Bribirski Subić, ban primorski od 1273 r. 97 Paweł I Romanov (1754-1801), car. ros. od 1796 r. 224 Pawiński Adolf (1840-1896), historyk pol. 503 Pejaćević Ladislav hr., ban chorw. w l. 1880-1883 408, 409 Pelagio Vasa (1833-1899), polityk serb. 380, 397 Pelegrinović Mikśa (ok. 1500-1562), dramaturg 188 Perenyi Piotr, dowódca „wyprawy krzyżowej" na Węgrzech w 1527 r. 167 Perkovac Ivan (1826-1871), polityk i publicysta chorw., ilirysta 349 Pernar Ivan, chorw. poseł do Skupsztyny. zabity w 1928 r. 446, 447 Perović Ivan, współregent po 1934 r., ban sawski 460 Perseusz, kr. Macedończyków w l. 179-168 p.n.e. 75 Petrarca Francesco (1304—1374), poeta wł. 185 Petriło, wódz serb., uczestnik powstaniamac. w 1072 r. 84 Petrisław, s. kr. Zety Michała 68 Petronijević Avram (1791-1852), polityk serb. 300, 303, 304, 307-309. Petrović zob. Daniło Scepcević Petrović Boża, długoletni premier czarn. drugiej połowy XIX w. 374 Petrović Jerzy Czarny zob. Karadziordzie Petrović Mihajlo (1863-1943), matematyk jug. 474 Petrović Pecij Petar, hajduk, przywódca powstania w Bośni w 1858 r. 343 Petrović Saka, działacz polit. w Czarnogórze 396 Petrović Vasilije (zm. 1766), archimandryta cetyński 223 Petrovici, dynastia władyków czarn. 220 Piastowie, dynastia 87, 137 Piccolomini E. S. (zm. 1689), gen. austr. 277, 272 Piotr (zm. 1097), kr. Chorwacji 52 Piotr III (1728-1762), car ros. w 1762 r., mąż Katarzyny II 223 Piotr Gojniković, ks. Serbii w l. 892/93-917 64 Piotr Paweł Vergerius starszy (1370-1444), pisarz, humanista 93 Piotr Karadziordziewicz I (1844-1921), wnuk Karadziordzia. s. Aleksandra, kr. serb. od 1903 i kr. SHS od 1918 r. 374, 397, 396, 477. 422. 430, 433, 442 Piotr II Karadziordziewicz (1923-1970), kr. Jugosławii w l. 1934-1945 460, 472, 482, 492, 493, 495 Piotr Kreszimir (IX w.), s. Muncimira, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej 47 Piotr Kreszimir IV, kr. Chorwacji w l. ok. 1059-1074 50, 52 Piotr Odelian, prawdopodobnie s. Cara bułg. Gabriela Radomira, przywódca powstania mac. w l. 1040-1041 83 Piotr I (Petar) Petrović Njegoś (1747-1830), władyka cetyński, wyświęcony w 1784 r., władca Czarnogóry od 1782 r. 220, 225, 226, 239, 273, 275, 372, 373 Piotr II (Petar) Petrović Njegoś (1813-1815), władyka cetyński i poeta, władca Czarnogóry od 1830 r. 284, 285, 372, 373, 335, 337, 347 Piotr I Wielki (1672-1725), car ros. od 1682 r. 276, 227, 224 Platon (ok. 427 - 347 p.n.e.), filozof grecki, twórca systemu filozoficznego (idealizmu obiektywnego) 186 Plaut, właśc. Titus Maccius Plautus (ok. 254—184 p.n.e.), najwybitniejszy komediopisarz rz. 185 Plecnik Josip (1872-1957), architekt słow. 479 Pleurat (III/II w. p.n.e.), kr. związku plemion iliryjskich 74 Podhorodecki Leszek, współcz. historyk pol. 507 Pogonowski Jerzy, historyk pol. 502 Pohlin Marko (1735-1801), uczony słow. 256 Polit-Desanćić Mihailo (1833-1920), polityk serb. 387 Pompejusz Wielki, właśc. Cnaeus Pompeius Magnus (106 — 48 p.n.e.), rz. wódz i polityk 75 Pop Duklanin (XII w.), anonimowy kronikarz serb., duchowny z Baru 31, 43, 47, 66, 67. 70, 71. 74, 106 535 Popović Bogdan (1863-1944), serb. krytyk literacki 475 Popović Jovan Sterija (1806—1856), pisarz serb. 284 Popović Koca (ur. 1908), działacz jug. ruchu robotniczego, polityk, publicysta, gen., w czasie II wojny dowódca partyzancki, po wyzwoleniu działacz państwowy 488, 491 Potiorek Oskar (1853-1934), gen. austr. 416-419 Prebad (gr. Perbundos). władca Rinhinów w VII w. 75 Prebeger (Frajberger), knez serb. gminy saskiej 122 Preljub (XIV w.), cezar, woj. serb. 117, 118, 120 Preradović Petar (1818-1872), pisarz chorw. 293, 294 Presjan-Zwinica, chan bułg. w l. ok. 836-852 62, 76 Preśeren Fran (1800-1849), poeta słow. 286, 299, 477 Pribac, logoteta cara Duszana 720 Pribićević Adam (1888-1957), polityk serb. 4/0, 462 Pribićević Svetozar (1875-1936). polityk serb. 427, 428, 430, 443, 446, 450 Pribićević Valerijan (1870-1940), polityk serb. 410, 426-428 Pribisław, s. Muncimira z dyn. Wyszesławiczów, ks. Serbii ok. 892 r. 64 Pribojević Vinko, dominikanin, autor wydanego w 1532 r. łacińskiego dzieła O pochodzeniu i rozwoju Słowian 186 Prica Makso (1823-1873), prawnik i polityk chorw., uczestnik Zjazdu Słowiańskiego w Pradze w 1848 r. 325 Prijezda, ban Bośni, wasal węg. ok. 1250-1287 735 Prijezda II, ban Bośni w 1287 r. 136 Princip Gavrilo (1894-1918), zamachowiec sarajewski 413 — 416, 423 Progon Zgur, zięć Andronika II 730 Prokopiusz z Cezarei (zm. ok. 562), historyk bizant. 31, 32, 34 Prosigoj z dyn. Wyszesławiczów, s. Radosława, ks. serb. 62 Protić Stojan (1857-1923), I premier SHS 430 Prvosłav Tihomirović (XII/XIII w.), bratanek Stefana Nemanii 140 Przemysł Ottokar II (1233-1278), kr. Czech od 1253 r. 86, 87 Przemyślidzi, dyn. czeska 37, 87 Pseudo-Maurycjusz (VI/VII w.), autor bizant. podręcznika sztuki wojskowej, identyfikowany błędnie z ces. bizant. Maurycjuszem 31 Pućić Medo (1821-1882), działacz społeczny i kulturalny w Dalmacji, współpracował w 1848 r. z Mickiewiczem 330 Pułaski M., współczesny historyk pol. 503 Putnik Mojsije, metropolita karłowicki w XVIII w. 225 Putnik Radomir (1847-1917), gen. serb. 417, 418 Racin Kosta (1909-1943), poeta mac. 479 Raćić Josip (1885-1908), malarz chorw. 388 Raćić Puniśa, poseł czarn. do Skupsztyny w okresie międzywojennym 446, 447 Raćki Franjo (1828-1894), kanonik, uczony i polityk chorw. 349-355, 368 Radenović Pavle (1370/75-1415), knez możnowładca bośn. 139. 142 Radetzky Josef Wencel (1766-1858), feldmarszałek austr. 329, 330 Radić Bożić, despota Serbów węg. w l. 1527-1528 168 Radićević Branko (1824-1853), poeta serb. 284 Radić Antun (1868-1919), polityk chorw. 406, 427, 429, 438 Radić Pavle (1880-1928), polityk chorw., bratanek Stjepana 446 Radić Stjepan (1871 - 1928), polityk chorw. 380, 406, 429, 438, 439, 444, 445-447, 450 Radivoj Kotromanicz zob. Radivoj Ostojic Radivoj Ostojic, s. Stefana Ostoji, w l. 1432-1435 i 1443-1446 antykr. Bośni 162 Radivojevicie, rodzina możnowładców z zachodniego Humu 163 Radoje, diak bana Kulina 134 Radojković Mileta (1788-1852), serb. przywódca powstania 303 Radonić Jovan (1873 — 1956), historyk jug. 504 Radonjić Jovan, namiestnik Czarnogóry w XVIII w. 225, 226 Radonjić Stan, namiestnik Czarnogóry w XVIII w. 223 Radosav, autor kodeksu „krstjanina" z połowy XV w. 145 Radoslavljevicie, gałąź dyn. zeckiej 70 Radosław, s. Gradichny, knez Zety w l. przed 1148/49-ok. 1183 70 Radosław s. Stefana Pierwszego Koronowanego, kr. Serbii w l. 1227-1234 111, 112, 126 536 Radosław s. Wyszesława, założyciela serbskiej dyn. Wyszesławiczów 62 Radosław, stryj Konstantyna Bodina, „król" Zety według Popa Duklanina 69, 70 Radovan, mistrz rzeźbiarski w Trogirze, twórca portalu katedry z 1240 r. 102 Radović Andrij (1872-1947), polityk czarn. 424 Rajaćić Josif (1785 —1861), patriarcha serb. 321 -323, 327, 330-334 Rajić Jovan (1726—1809), archimandryta serb. 229, 256 Rajmund z Tuluzy (zm. 1105), hr. Tuluzy od 1088 r., jeden z przywódców I krucjaty 84 Rajović Mojsije. patriarcha serb. w XVIII w. 223 Rakić Milan (1876-1938), liryk serb. 475 Ranković Aleksander, sekretarz CK ZKJ 499 anković Svetolik (1863-1899), pisarz serb. 382 Rapacka Joanna, współcz. historyk pol. 503 Raśkovici, serb. rodzina możnowładcza 211 Ratko Ivanćić, twórca zachodniej fasady katedry w Korculi w XV w. 104 Ratkaj Juraj (1612-1666), kanonik zagrzebski, autor historii Chorwacji 191 Rauch Levin (1818-1890), ban chorw. 296, 350, 353, 355 Rauch Pavel, ban chorw. w l. 1908-1912 409-411 Rendić Ivan (1849 — 1932), rzeźbiarz chorw. 388 Restić Dżono (1672-1735), historyk dubrownicki 186 Ribar Ivo-Lola (1916-1943), działacz Stronnictwa Demokratycznego, przew. Komitetu Wykonawczego AVNOJ 489 Ribbentrop Joachim von (1893-1946), hitlerowski min. spraw zagranicznych w 1. 1938-1945, skazany w Norymberdze 470, 471 Rieger Frantiśek (1818-1903), polityk czes. 333 Ripsimia, arystokratka armeńska, ż. komesa Mikołaja, założyciela dynastii Kornitopulów 77 Ristić Jovan (1831-1899), polityk serb. 341, 371, 373 Roba Frańo (1698-1757), rzeźbiarz 193 Robert Guiskard (XI w.), władca Normanów italskich 49, 52, 69 Rodofinikin Konstanty (1765-1838), dyplomata ros. 268, 269 Roger (XI w.), ks. Normanów południowowłoskich 52 Roman I Lekapen, ces. bizant. w l. 920-944 64 Roman IV Diogen, ces. bizant. w l. 1068-1071 84 Rudolf I Habsburg (1218-1291), kr. niem. od 1273 r. 87 Rudolf (zm. 1290), s. Rudolfa I Habsburga 87 Rudolf II Habsburg (1552-1612), kr. węg. od 1572 r., kr. czes. i rz. od 1575 r., ces. od 1576 r. 175, 208 Rupnik Leo (XX w.), gen. jug.. kolaborant 486, 496 Runciman Steven (ur. 1903), historyk bizantynista angielski 507 Salomon Arpadowicz, kr. węg. w l. 1063-1074 51 Samo (zm. ok. 658), kupiec frankijski. władca państwa słowiańskiego od ok. 626 r. 27, 28, 35 Samuel Konitopul, car bułg. w l. 976 - 1014, twórca państwa zachodniobułg. 48, 49, 66-68, 77, 79-81, 83, 84 Sandalj Hranić z rodu Kosaczów (ok. 1370 -1435), woj. bośn., bratanek Vlatka Vukovicia J 39, 160-163 Sandanski Jan (1872-1915), działacz mac. 397 Sanguszko Fedor (zm. 1547), starosta i marszałek włodzimierski na Wołyniu, pierwszy mąż Hanny Brankowiczówny J67 Sarajlija Sima Milutmović (1791-1847), poeta serb. 284 Sawa św. (Rastko) Nemanicz (zm. 1235), abp serb. 108-111, 120, 132, 133, 138, 139 Sawa, bratanek Daniły, władyka cetyński w l. 1735-1784. w 1719 r. 223 Schenleben Johann Ludwig (1618-1681), historyk Krainy 192 Segedinac Pero, przywódca powstania chłopskiego w 1735 r. 247 Selim I Groźny (1467/68 lub 1470/71-1520). sułtan tur. od 1512 r. 167 Selim III (1789-1807), sułtan tur. od 1789 r. 259, 267 Senkowska-Gluck Monika, współcz. Historyk pol. 502 Septymiusz Sewer, właśc. Lucius Septimius Severus (146-211), ces. rz. od 193 r. 18 537 Sergijan (XIV w.), magnat bizant. 117 Sermon (zm. 1019), woj. bułg. cara Samuela 81 Simonida Paleologina, c. Andronika II, ż. Stefana Urosza II Milutina 115 Simović Duśan (1882-1962), serb. gen. lotnictwa, polityk jug. 472, 482 Sinan bej, zarządca sandżaku skadarskiego w XV w. 165 Sinan-Pasza, w. wezyr w XVI w. 208 Singos, założyciel Belgradu 13 Sinisa zob. Symeon Skender zob. Staniśa Skerlec Nikola (XIX/XX w.), ban chorw. 411, 414 Skerlić Jovan (1877-1914), serb. krytyk literacki 413, 475 Skobajić Nicola (zm. 1454), wódz serb. walczący z Turkami 159 Skopljak Sulejman (XIX w.), wezyr belgradzki 276, 277 Skowronek Jerzy, współcz. historyk pol. 501, 502 Skylitzes Jan (XI w.), kronikarz bizant. 80 Slanśek Martin (1800- 1862), bp słow. 345, 361 Slavac (XI w.), władca („król") Neretlan 57 Smiljanić Ilija (zm. 1654), bohater uskocki 270 Smółka Franciszek (1810-1899), historyk pol. 331 Snaćiciovie, możnowładczy ród chorw. 97 Sokolović Antonije, patriarcha w Peći w l. 1574—1575, koadiutor patriarchy od 1574 r., bratanek patriarchy Makarija 203. 227 Sokolović Gerasim, br. i następca Antonija na patriarchacie w Peći w l. 1575 — 1587 203, 227 Sokolović (Sokollu) zob. Mehmed-pasza Sokolović Makarije, br. w. wezyra Mehmeda, patriarcha Peći w l. 1557-1574 203, 227 Sokolović Savatije, metropolita hercegowiński 227 Sokolovicie, można rodzina bośn. 227 Sopron Ignjat (1820-1894), drukarz w Sarajewie 343 Spaho Mehmed (1883-1939), polityk muzułmański z Bośni 443, 457, 461 Spanheimowie, karyncka rodzina arystokratyczna 37. 42, 86, 92 Srśkić Milan (1880-1937), polityk jug. 450 Stambolijski Aleksander (1879-1923), polityk bułg. 453, 456 Staniśa, s. Iwana Crnojevicia, po przyjęciu islamu Skender 165 Stanković Borislav (1876-1927), prozaik serb. 475 Stanković Radenko, polityk serb., współregent w okresie niepełnoletności Piotra Karadziordziewicza 460 Stalin Józef W., właśc. J. W. Dżugaszwili (1879-1953), działacz ros. i międzynarodowego ruchu robotniczego, radź. Mąż stanu 493, 494 Stanojević Aca (1852-1947), polityk serb. 462 Stanojević Stancje (1874-1937), autor syntezy historii Jugosławii 503 Starćević Ante (1823-1896), polityk chorw. 351, 356, 379, 427 Stefan, ban chorw. z XI w. 60 Stefan, ban sław. w 1252 r. 100 Stefan, knez, namiestnik Konstantyna Bodina w Bośni 134 Stefan, s. Iwana Crnojevicia, br. Jerzego, kapelan Górnej Zety 164, 165 Stefan, s. Jerzego Brankowicza, oślepiony w 1441 r., despota Serbii w l. 1458-1459 155, 166 Stefan (ur. po 855 r.), s. Muncimira 63, 64 Stefan, s. Vukana Nemanicza 127 Stefan I, kr. Chorwacji w l. ok. 1030-ok. 1059 50 Stefan I Kotroman, ban Bośni w l. przed 1284-1310 136, 145 Stefan I Węgierski, św., ks. i kr. węg. w 1. 997-1038, kr. Chorwacji 49, 53 Stefan II, kr. Chorwacji w r. 1089, ostatni z dynastii Trpimirowiczów 52 Stefan II Kotromanicz, ban Bośni w 1. 1322-1353 136-147 Stefan V, s. Beli IV, ks. („młody król") Sławonii i Chorwacji, kr. węg. w l. 1270-1272 96, 97, 113 Stefan Dabisza, kr. Serbii i Bośni w l. 1391-1395 138, 160 Stefan Dobrosław, ks. Dukli w l. przed 1043-ok. 1050 67, 68 Stefan Dragutin (zm. 1316), kr. serb. w l. 1276-1282 113-115, 118, 137, 135 Stefan (Stjepan) Drżislav, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. 969-995 48, 49 Stefan Duszan, s. Stefana Urosza III, następca tronu („młody król") w Zecie w l. 1321-1331, kr. Serbii w l. 1331-1355, car Serbów i Greków w l. 1346—1355 117-127, 124, 129, 131, 133, 138, 148, 164, 188, 195 Stefan Łazarzewicz, knez serb. w l. 1389-1427, despota od 1402 r. 122, 153-158, 162, 164, 169 Stefan Nemania z dyn. wielkich żupanów Kaszki (zm. 1200), w. żupan Serbii ok. 1170-1196, potem jako zakonnik Symeon 69, 70, 73, 74, 107-110, 123, 126, 127, 131, 133, 134, 140 538 Stefan Ostoja, kr. bośn. w l. 1398-1404 142, 160-162 Stefan Pierwszy Koronowany (ok. 1165 - 1227), s. Stefana Nemanii, w. Żupan Serbii od 1196 r., kr. w l. 1217-1227 108-112, 133 Stefan Svetoslavović (XI w.), ks. Sławonii 49 Stefan Tomaszewicz, despota serb. w 1459 r., kr. Bośni w l. 1461-1463, 143, 160, 162, 163 Stefan Tvrtko I, ban Bośni od 1353 r., kr. Serbii i Bośni w l. 1377-1391 120, 138-142, 151, 152, 160, 195 Stefan Tvrtko II, kr. Serbii i Bośni w 1. 1404-1409, 1414-1415 i 1421-1443 138, 160-162 Stefan Urosz I zwany Wielkim, kr. serb. w 1. 1243-1276 111-114, 127 Stefan Urosz II Milutin, kr. serb. w l. 1282-1321 97, 113-115, 122, 128-132, 138 Stefan Urosz III Deczański, następca tronu („młody król") w Zecie w l. 1309-1314, kr. Serbii w l. 1321-1331 115-117, 123 Stefan Vukćić Kosacza (1405-1406), władca Hercegowiny, bratanek Sandalja Hranicia, herceg św. Sawy od 1448 r. 139, 144, 155, 159, 162-164 Stefan Wojisław, ks, Zahumla i Trebinja w l. przed 1035-ok. 1042 67, 68 Stepinac Alojzy (1898-1960), kardynał, abp Zagrzebia 462 Sternen Matej (1870-1948), malarz słow. 386 Stojadinović Milan (1888-1961), polityk serb. 461-473 Stojanović Ljuba, polityk serb., radykał 392 Stojković Milenko (zm. 1831), woj. serb, 264, 268 Stomatović Pavle, serb. działacz polityczny i kulturalny, uczestnik Zjazdu Słowiańskiego w Pradze w 1848 r. 328-333 Stracimir (XII w.), ks., br. Stefana Nemanii 107, 108, 127 Stratimirović Dziordzie (1822—1908), przywódca Serbów wojewodińskich 322, 331 Stratimirović Stevan, metropolita serb., przewodniczący Kongresu Narodowego w 1790 r. 253, 267, 263 Strez, wuj kr. Zvonimira 55 Strezinja (XI w.), żupan Bribiru 55 Stritar Josip (1836—1923), pisarz słow. 363 Strojimir (IX w.), br. Muncimira z dyn. Wyszesławiczów 64 Strossmayer Josip Juraj (1815-1905), biskup sław., chorw. działacz polityczny 339, 340, 344, 346, 347, 349, 353, 355, 356, 358, 367, 368, 379, 384 Stroy Michael (1803-1871), malarz słow. 295, 385, 386 Stuart William (zm. 1943), major brytyjski 490. 491 Subotić Jovan (1817-1866), polityk serb. 328, 387 Sulejman, syn Orchana, wódz tur. w XIV w. 148 Sulejman Celebi, s. Bajezyda I, sułtan tur. w l. 1402-1410 153, 154 Sulejman I Wspaniały, Prawodawca (1495 -.1566), sułtan tur. od 1520 r. 167, 168, 173, 174, 183, 197, 200 Supilo Franjo (1870-1917), polityk chorw. z Dalmacji 407, 408, 477, 473, 420 Suplikac Stevan, płk, woj. serb. w Wojwodinie mianowany w 1848 r. 322 Suworow Maksim, organizator w l. 1726 — 1731 w Karłowcach pierwszej świeckiej szkoły kształcącej nauczycieli 228 Svevlad, założyciel legendarnej ogólnosłowiańskiej dynastii Svevladiciów 74 Svevladicie, legendarna ogólnosłowiańska dynastia 74 Swetosław Suronja, kr. Chorwacji w l. ok. 995-999 48, 49, 57 Swiatosław (zm. 971), s. Igora, w. ks. kijowski od 945 r. 77 Sylwester, ks., eponim Dubrownika 74 Symeon zob. Stefan Nemania Symeon zob. Stefan Pierwszy Koronowany Symeon (Siniśa, zm. ok.1370), przyrodni br. Stefana Duszana, despota serb. 118, 120 Symeon I Wielki, car. bułg. w l. 893-927 47, 64-66, 76 Szczepan Mały (zm. 1772), awanturnik podający się za cara ros. Piotra III, władca Czarnogóry od 1767 r. 223-225 Szulc Witold, współcz. historyk pol. 503 Szymon, św. 103 Śabancić Maciej, s. Radivoja Ostojicia, tytularny kr. Bośni z poręki sułtana w l. 1465-1467 162 Śantić Aleksy (1868-1924), liryk serb. 475 Śenoa August (1838 — 1881), poeta, powie-ściopisarz chorw. 362, 363 Śidak Jarosław (ur. 1903), współcz. historyk jug. 504 Śimanović Dinko (1873-1933), pisarz chorw. 476 Śimić Branko Antun (1898-1925), pisarz chorw. 478 Śiśgorac Juraj (ok. 1420-1509), poeta dalm. piszący po łacinie 188 539 Śisić Ferdo (1869-1940), historyk chorw. 251, 253, 288, 408, 474, 504 Śkrlec Nikola (ok. 1731-1799), nadżupan zagrzebski 242, 257 Śokćević Josip (1811-1896), ban chorw. 346, 348 Śubaśić Ivan, ban Chorwacji, premier rządu emigracyjnego w 1944 r. 493 — 496 Śubić Janez (1850- 1890), malarz słow. 385 Śubić Jurij (1856-1890), malarz słow. 385 Śubić Paweł, ban chorw. w XIV w. 103 Śubiciowie (Subicie) Bribirscy, możnowładczy ród chorw. z Bribiru 97, 102, 135, 137, 141 Śuklje Frań (1847-1937), polityk słow. 381, 405 Śulek Bogoslav (1816-1895), chorw. działacz polityczno-kulturalny słowackiego pochodzenia, uczestnik ruchu iliryjskiego 311, 333, 349 Śuśtercić Ivan (1863-1925), polityk słow. 405, 419 Tacyt (ok. 55 —ok. 120), wybitny historyk rz. 23 Taćvar Ivan (1851 - 1923), pisarz słow. 405, 419 Tadić Jorjo (1899-1969). historyk jug. 505 Tahi Franja (1526—1573), właściciel ziemski 179 Tamerlan, Timur (1336—1405), środkowoazjatycki wódz i władca muzułmański, założyciel dyn. Timurydów 753 Tanty Mieczysław, współcz. historyk pol. 501, 502 Tekelija Sava (1761 — 1842), uczony serb. 275 Teleki Laszló (1811-1861), polityk węg. 333 Telerig, chan Bułgarów w l. 772/73 — 777 76 Teodor Dukas Angel, despota Epiru w XIII w. 111, 112 Teodora, siostra Stefana Duszana, ż. Deja-na 118 Teodora Kosara, c. cara bułg. Samuela, ż. Jovana Władimira 67 Teodoryk Wielki (455-526), kr. Ostrogotów od 471 r. 21 Teodozije, mnich, literat, autor u schyłku XIII w. żywota św. Sawy 133 Teodozjusz I Wielki, właśc. Flavius Theodosius (ok. 347-395), ces. rz. od 379 r. 19, 20 Teodozy (XIV w.), zwolennik nauki isichiastów, higumen 133 Teofanes Wyznawca (ok. 752-ok. 817), historyk bizant. 28 Teofilakt (XI w.), abp Ochrydy 77 Teofilakt Symokatta (VII w.), historyk bizant. 37 Terej Jerzy Janusz (1934-1979), historyk pol. 503 Teuta (III w. p.n.e.), ż. Argona, kr. Ardiajów 74 Thokoly Imre (Emeryk, 1657-1705), przywódca powstania anty habsburskiego w l. 1678-1685 184 Thokoly Ilona (1643-1703), c. Piotra Zrinskiego, ż Franciszka Rakoczego I, potem Imre Thokolyego 184 Tihomil, w. żupan Raszki w drugiej połowie X w. 66 Tihomir, przywódca powstania mac. w l. 1040-1041 83 Tihomir, s. Zavidy, br. Stefana Nemanii, w. żupan Raszki w XII w. 107 Tisza Istvan (1861-1918), polityk węg. 472, 476, 425, 427 Tisza Kalman (1830-1902), polityk węg. 378 Tiszimir (Tugomir), s. Chwalimira ks. Trebinja 67 Tito-Broz Josip (1892-1980), działacz międzynarodowego ruchu robotniczego, marszałek, od 1953 r. prezydent Jugosławii 463, 464, 484, 485, 487, 489, 497, 493 -495, 498-500 Titulescu Nicolae (1882-1914), polityk rum. 456 Tivodorović Teodor, władyka, organizator powstania w Banacie w 1594 r. 209 Todorović Marko (1780-1823), polityk serb. 303 Tomasz (1201 — 1268), archidiakon katedry w Splicie, historyk 106 Tomasz (XIV/XV w.), s. Preljuba 120 Tomasz Kantakuzen (XV w.), magnat bizant., szwagier Jerzego I Brankowicza 154, 155, 165 Tomasz Ostojić, kr. Bośni w l. 1443 — 1461 162 Tomić Jaśa, polityk serb. w Wojwodinie w XIX/XX w. 387, 472 Tominc Josip (1780-1866), malarz słow. 385 Tomisław, ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w l. ok. 910-ok. 930 47, 48 Tomisław II, właśc. Aimone de Spoleto, tytularny kr. Chorwacji z poręki Wiktora Emanuela III 483 Topal Szerif Osman Pasza, wezyr w Bośni w l. sześćdziesiątych XIX w. 343 540 Topalović Żivko (1886-1971), polityk serb. 438 Totila (zm. 552), kr. Ostrogotów od 541 r. 74 Trajan, właśc. Marcus Ulpius Traianus (53-117), cesarz rz. od 98 r. 16-18 Traugau, niemiecka rodzina feudalna 86 Tresić Pavić Ante (1867-1949), poeta chorw. 476 Trpimir l, ks. Chorwatów dalmatyńskich ok. 845-ok. 860 46, 47, 55, 56 Trpimirowicze, dyn. 46, 49, 52 Trubar Primoż (1508-1586), pisarz słow., kanonik lublański, propagator reformacji 189, 190 Trumbić Ante (1864-1938), polityk chorw. 407, 420, 427, 429, 430, 432, 439 Tryfon Bokanić, budowniczy w Trogirze u schyłku XVI w. 104 Tugomir zob. Tiszymir, ks. Trebinja Tvrtko zob. Stefan Tvrtko I Tvrtko II Tvrtković zob. Stefan Tvrtko II Tyberiusz, ces. bizant. w l. 578 — 582 26 Tyberiusz, właśc. liberius Claudius Nero (42 r. p.n.e. —37 r. n.e.), ces. rz. od 14 r. n.e. 75 Ujević Augustin-Tin (1891 — 1955), pisarz chorw. 475 Ulrich I, margraf Wielkiej Krainy w l. 1054-1070 51 Ulryk II (zm. 1456), ostatni z rodu hrabiów cylejskich 88 Ungnad Jan, baron, przywódca szlachty styryjskiej w XVI w. 189 Unrest (XV w.), kronikarz 93 Urosz I, s. Vukana, w. żupan Raszki w l. 1115-1131 70 Urosz I (zm. 1371), s. Stefana Duszana, kr. Serbii od 1345 r., car od 1355 r. 118, 120-122, 138, 203, 227 Uzunović Nikola (1873 — 1954), premier jug. 446, 450, 460 Valdec Rudolf (1872-1929), rzeźbiarz i architekt chorw. 388 Valvazor Johann Weihardt (1641-1693), historyk Krainy 192 Vareśanin Marjan (XX w.), gen. komendant Bośni-Hercegowiny 473 Varnava (Rosić, 1880-1937), patriarcha belgradzki 462 Vasić Dragisa (1885-1945), pisarz jug. 485 Vasiljev Dusan (1870-1951), pisarz serb. 478 Vasojeviciowie, ród serb. 267 Vekenega, opatka benedyktynek w Zadarze przed 1110 r. 103 Venclović Gawrilo, uczeń Cypriana, propagator w XVIII w. piśmiennictwa w języku serb. 228 Vergerije Petar Pavle młodszy (1495 — 1565), działacz reformacyjny, humanista 189 Veselinović Janko (1862-1905), pisarz serb. 382 Vetranović Mavro (po 1482—1576), benedyktyn, poeta dubrownicki 185 Vidaković Milovan (1780-1841), poeta i pisarz serb. 284 Vidić Vladimir (1875-1909), liryk chorw. 476 Vilhar Miroslav (1818-1871), polityk i publicysta słow. 360 Vinih Lapćanin (XI w.), możny chorw. 55 Visnjegorscy, słow. rodzina magnacka 42 Visnjić Filip, utalentowany twórca ludowy, gęślarz, znany z czasów powstania Karadziordzia 257 Vitezović Pavle Riter (1652-1713), autor dzieł historycznych 197 Vlaćić Matija zwany Mathias Flacius Iliricus (1520—1575), duchowny głagolicki, przywódca protestancki 190 Vlatko, s. Stefana Vukćicia, władca części państwa hercegowińskiego (wybrzeże w Dalmacji Górnej) w l. 1466-1482 164 Vlatko Vuković, woj. bośniacki, walczący na Kosowym Polu w 1389 r. 152, 162 Vodnik Valentin (1758-1819), działacz i poeta słow. 256, 275 Vojihna (XIV w.), cezar na dworze cara Stefana Duszana 118, 127 Vojisław Vojinovic (zm. 1363), kneź zecki 120 Vojnović Ivo (1857-1929), dramaturg chorw. z Dalmacji 476 Voltaire, właśc. Fran9ois Marie Arouet (1694-1778), francuski pisarz, filozof, historyk 188 Vonćina Ivan (1827-1885), polityk chorw. ze Sławonii w l. sześćdziesiątych XIX w. 379 Voranc Preżinov (Lovro Kuhar, 1893-1950), pisarz słow. 478, 479 Vranćić Faust (1551 — 1617), naukowiec 188 Vraz Stanko (1810-1851), poeta słow., ilirysta 286, 293-295, 299, 328 Vucić Periśić Toma (ok. 1790-1859), polityk serb., przywódca powstania 303, 304 307-309 Vuk Brankowicz (zm. 1411), zięć ks. serb. Łazarza, władca części Kosowego Pola, Polimja i Skopja 120, 149, 151-153 541 Vuk Brankowicz, s. Grzegorza oślepionego, despota Serbów węg. w l. po 1465-1485 166 Vuk Łazarewicz (zm. 1411), br. Stefana Łazarzewicza, władca południowej Serbii 153, 154 Vuk Smok Ognisty zob. Vuk Brankowicz, despota Serbów węg. Vukalović Luka (1823-1873), przywódca chłopski w Hercegowinie 343 Vukan, autor Ewangeliarza z początków XIII w. 132 Vukan, żupan u Konstantyna Bodina 69, 70, 107 Vukan Nemanicz, władca Zety. Tytularny kr. w XII w. 107, 109, 110, 112. 127 Vukaśin, kr. Serbów i Greków w l. 1366-1371 121, 129, 148-150, 153 Vukićević Velimir (1871-1930), polityk, premier jug. 446 Vukmanović Svetozar-Tempo, działacz ZKJ 486 Vukotinović Ljudovit (1813-1893), polityk chorw., ilirysta, poeta 333 Vulf (XI w.), ksiądz, wysłannik antypapieża Honoriusza II 50 Wacław III (1298-1306), kr. czeski i pol. od 1305 r., ostatni z dynastii Przemyślidów 87 Wagner Otton (XIX/XX w.), architekt austr. 479 Walens, ces. wschodniorz. w l. 364 - 378 20 Waluk (VII w.), ks. Słowian alpejskich 28, 35 Wasilewski Tadeusz (T.W.), współcz. historyk pol. 7, 31, 482, 493, 501 Wasyl III (1479-1533), ks. moskiewski od 1505 r. 166 Wereszycki Henryk (ur. 1898), współcz. historyk pol. 502 ' Wergiliusz, właśc. Publius Vergilius Maro (70-19 p.n.e.), najwybitniejszy epik rz. 188 Wesselenyi Ferenc (1606—1667), palatyn węg., organizator spisku antyhabsburskiego w l. 1664-1671 184 Wierzbicki Jan, współcz. filolog pol., historyk literatury 502 Wiktor Emanuel III (1869-1947), kr. wł. w l. 1900-1946 396, 483 Wilhelm (zm. 1392), hr. cylejski, zięć Kazimierza Wielkiego 88 Wilson Thomas Woodrow (1856-1924), prezydent USA w l. 1912-1920 424 Windischgraetz Alfred (1787-1862), ks., gen. austr. 328, 329. 331, 332 Winitar (IV w.), kr. Ostrogotów 23 Wiśniowiecki Iwan, magnat pol., pierwszy mąż Marii Magdaleny Brankowiczówny 167 Witag, graf 38 Wlastimir, władca Serbów w l. ok. 825 -ok. 855 62, 63 Władimir, bratanek Konstantyna Bodina i Dobrosława, kr. Zety w l. ok. 1102-1115 70 Władysław (IX w.), ks. Chorwatów dalmatyńskich, bratanek Borny 45 Władysław, najstarszy s. hercega Stefana Vukćićia 164 Władysław, s. Stefana Dragutina, pretendent do tronu serb. w 1321 r. 115 Władysław I św. (1040-1095), kr. węg. od 1077 r. 52 Władysław Andegaweńczyk, kr. Neapolu w 1. 1368 — 1414, pretendent do tronu węg. 98, 144, 160 Władysław Nemanicz, kr. serb. w l. 1234-1243 111-113, 127. 131 Władysław I Łokietek (1260 lub 1261-1333), kr. pol. od 1320 r. 137 Władysław II Jagiełło (ok. 1351-1434), w. ks. litewski w l. 1377-1401, kr. Polski od 1386 r. 88, 161 Władysław II Jagiellończyk, kr. czes. i węg. w l. 1490-1516 165-167 Władysław III(I) Jagiellończyk, zwany później Warneńczykiem (1424—1444), kr. pol. od 1434 r., węg. od 1440 r. 156, 158 Władysław V Pogrobowiec, arcyks. austr., kr. Węgier i Czech w l. 1444-1457 88 Włodzimierz, s. Borysa Michała, chan bułg. w l. 889-893 64 Włodzimierz Wielki (zm. 1015), w. ks. kijowski od ok. 980 r. 80 Wolter zob. Voltaire Wyszesław, władca serb. w VIII w. 62 Wyszesław, ks. chorw. IX-XI w. 59 Wyszesławicze, dynastia serb. 63, 66, 67 Wyszewic (IX w.), ks. Zahumla 48. 64, 66 Zach Franciszek (1807-1892), agent pol. w Belgradzie pochodzenia czeskiego 309-312, 314, 329, 333 Zachariasz Pribislavović, pretendent do tronu serb. w l. 920/21-924 64-66 Zamoyski Władysław hr. (1803-1868), gen. Pol., działacz polityczny 308 Zapolya Jan (1487-1540), woj. Siedmiogrodzki, kr. węg. od 1526 r. 167, 168, 173, 174 Zasche Ivan (1826—1863), słowacki malarz tworzący w Zagrzebiu w XIX w. 387 542 Zavida (XII w.), z dyn. raszkańskiej, o. Stefana Nemanii 107 Zawisza Czarny (zm. 1428), sławny rycerz pol., zamordowany przez Turków 154, 161 Zbaraski Mikołaj (zm. 1574), kniaż, starosta krzemieniecki, drugi mąż Hanny Brankowiczówny 167 Zdesław (zm. 879), ks. Chorwacji Dalmatyńskiej w 878 r. 47 Zdziechowski Marian (1861-1938), historyk pol. 502 Zmaj Jovan Jovanović (1833-1904), pisarz serb. 362 Zofia, ks., ż. arcyks. Franciszka Ferdynanda 415 Zogu Ahmed (1895-1961), kr. albański 457 Zois zob. Cojs Micheloangelo Zorka, c. Mikołaja czarnogórskiego, ż. Piotra I Karadziordziewicza 396 Zrinscy, sław. ród magnacki 97, 177, 178 Zrinska Katarzyna z Frankopanów (zm. 1674), ż. Piotra Zrinskiego 184 Zrinski Ivan Antun (zm. 1703), s. Piotra Zrinskiego 184 Zrinski Juraj, magnat z XVI w. 190 Zrinski Mikołaj (zm. 1566), ban chorw. 174 Zrinski Mikołaj (1620—1664), ban chorw. od 1647 r., poeta węg. i chorw., wódz i polityk 181-183 Zrinski Piotr (1621-1671), br. Mikołaja, ban chorw., uczestnik spisku Wesselenyiego, stracony w 1671 r. 183, 184 Zvonimir Dymitr (zm. ok. 1089 r.), ks. Sławonii, kr. Chorwacji w l. 1076-1088 51, 52, 55-60, 106 Zwierkowski-Lenoir Ludwik, pol. działacz emigracyjny 308, 309, 323, 333, 334 Zygmunt Batory (1572-1613), ks. Siedmiogrodu w l. 1581-1598 i 1600-1601 209 Zygmunt Luksemburski (1368 — 1437), kr. węg. od 1387, kr. niem. od 1411 i ces. od 1433 r. 88, 98, 153-155, 160, 161 Zygmunt III Waza (1566-1632), kr. pol. od 1587 r., kr. szw. w l. 1592-1598 175 Żerajić Bogdan (1886-1910), student chorw., zamachowiec 423 Żivković Petar (1879-1953), gen. serb. 448, 450, 462 Żupanćić Oton (1878-1949), poeta słow. 476, 477 SPIS ILUSTRACJI 1. Pałac cesarza Dioklecjana w Splicie, rekonstrukcja (pocztówka) 2. Pula. Kaplica bizantyńska z połowy VI w. z dawnego opactwa benedyktyńskiego (Z. Kaczmarczyk, Miasta dalmatyńskie do początku XV wieku, Warszawa-Poznań 1976, ryc. 24 po s. 48) 3. Kamienny tron książąt Karantanii na Gosposvetskim Polu Historija naroda Jugoslavije. I. Zagreb 1953. tabl. V, część górna po s. 144) 4. Split. Katedra, dawna świątynia Jowisza, fragment wanny chrzcielniczej w baptysterium z wyobrażeniem władcy Chorwacji, XI w. (tamże. tabl. XII po s 208) 5. Zadar. Kościół Św. Donata. XI w. (fot. T. Wasilewski) 6. Chrzcielnica księcia Wiszesława z Nina. IX —XI w. (Istorija Jugoslavije. 1. Bożić. S. Cirković. M. Ekmećić. V. Dedijer. Beograd 1973. ryc. 9 po s. 32) 7. Kościół Św. Krzyża w Ninie, około IX —XII w. (Z. Kaczmarczyk. op. cit., ryc. 120 po s. 152) 8. Cerkiew biskupia Św. Piotra pod Rasem. X w. (fot. T. Wasilewski) 9. Ston. Kościół Św. Michała, fresk przedstawiający władcę Zety. XI w. (Historija naroda Jugoslavije. tabl. XVII. część górna po s. 256) 10. Ochryda. Cerkiew Św. Sofii. XI w. (fot. T. Wasilewski) 11. Ślub Mirosławy, córki cara Samuela, z Aszotem, księciem armeńskim. trzeci od lewej car Samuel. Miniatura z Kodeksu madryckiego Kroniki Jana Skylitzesa. XIV w. 12. Zadar. Kościół benedyktyński Św. Marii ze schyłku XI w. i dzwonnica fundacji króla Kolomana. XII w. (fot. T. Wasilewski) 13. Monaster Studenica. cerkiew Św. Joachima i Św. Anny (tzw. Królewska). Św. Sawa i św. Symeon Nemania (z prawej strony), fresk z 1313/1314 r. (pocztówka) 14. Król Władysław, fresk w cerkwi w Mileśevej. około 1230 r. (Srpska pravoslavna crkva 1219-1969. Beograd 1969, ryc. 3 po s. 40) 15. Król Stefan Urosz II Milutin i król Stefan Dragutin. fresk z cerkwi w Arlije. 1296 r. (tamże. ryc. 5 po s. 40) 16. Król Stefan (Jeczanski, ikona, dzieło malarza Longma. druga połowa XVI w. (tamże, ryc. 8 po s. 40). 17. Car Stefan Duszan, fragment fresku przedstawiającego dynastię Nemaniczów, cerkiew Zbawiciela w Visokich Dećanach, 1348—1350 r. (pocztówka) 18. Car Urosz I, fresk z_ monasteru w Psaći z 1358 r. (Srpska pravoslavna crkva. ryc. 8 po s. 40) 19. Monaster Studenica, cerkiew Zaśnięcia Matki Boskiej, 1183—1191 (Istorija Jugoslavije. ryc. 21 po s. 48) 20. Wieża fundacji króla Milutina wzniesiona między monasterem Hilandar i jego portem XIII/XIV w. (Mont Athos. Guide illustre des vingt monasteres. Athenes 1979, s. 60) 567 21. Monaster Graćanica pod Priśtiną, około 1321 r. (fot. T. Wasilewski) 22. Peć. Patriarchat, od lewej: cerkiew Św. Mikołaja, XIV w., cerkiew Matki Boskiej, XIV w., i cerkiew Apostołów. XIII w. (pocztówka) 23. Dinar króla Bośni Stefana Tomaszewicia. awers i rewers (S. Cirković Istorija srednjovekovne bosanske drżave. Beograd 1964. po s. 320) 24. Zamek Poćitelj nad Neretwą (tamże, po s. 336) 25. Brotnjice, Dalmacja Południowa. Nagrobki tzw. stećki. sceny tańca zwanego koło, ptaki i jelenie (A. Benac. Stećci. Mała istorija umetnosti, Jugoslavija, ryc. 16) 26. Radimlje. Bośnia. Stećak-sarkofag (tamże, ryc. 25) 27. Herb króla macedońskiego Vukaśina (M. Orbini. Il regno de gli Slavi. Pesaro 1601, s. 27) 28. Ruiny zamku króla Marka w Prilepie. Widok dolnej części zamku, XIV w. (fot. T. Wasilewski) 29. Książe Łazarz Hrebeljanović (Srpska pravoslavna crkva, ryc. po s. 40) 30. Ruiny stołecznego zamku księcia Łazarza w Kruszewcu, XIV w. (fot. T. Wasilewski) 31. Despota Stefan Łazarzewicz. fragment fresku i monasteru w Manasiji. 1418 r. (Srbska pravoslavna crkva, ryc. po s. 40) 32. Smederewo. Pałac Jerzego Brankovicia w twierdzy. XV w. (fot. T. Wasilewski) 33. Manasija. Wieże i mury obronne monasteru. XV w. (fot. T. Wasilewski) 34. Herb Hercegowiny — Księstwa świętego Sawy (M. Orbini. op. cit., s. 380) 35. Dubrownik między 1481 a 1485 r. (wg F. V. Carter, Duhrovnik (Ragusa), A. Classic City-state, London-New York 1972, s. 300) 36. Dubrownicka twierdza Minćeta. 1461 — 1464 r. (pocztówka) 37. Twierdza Karlovac — centrum Pogranicza Wojskowego w Chorwacji w XVII i XVIII w. Sztych z XVII w. (J. W. Valvasor, Die Ehre des Herzogthums Krain. Laybach 1689. t. IV, s. 60) 38. Idria - miasto w Krainie. Sztych z XVII w. (tamże, t. II. s. 295) 39. Karawana kupiecka w Słowenii. Sztych z XVII w. (tamże. t. II, s. 280) 40. Wieśniacy słoweńscy. Sztych z XVII w. (tamże. t. II. s. 300) 41. Twierdza Zrinj - siedziba rodzinna bana chorwackiego Mikołaja Zrinskiego. Sztych z XVII w. (tamże, t. IV. s. 20) 42. Mikołaj Zrinski. ban chorwacki (Theatrum Europaeum) 43. Piotr Zrinski i Franjo Krsto Frankopan. portrety i sceny ich stracenia 30 kwietnia 1671 r. Sztych we współczesnym druku (Istorija Jugoslavije. ryc. 67 po s. 192) 44. Karta tytułowa najstarszej wydanej drukiem historii Dalmacji. Chorwacji, Bośni ... Mauro Orbini. Pesaro 1601 ) 45. Primoż Trubar. Sztych z XVII w. (Istorija Jugoslavije, ryc. 53 po s. 128 46. Lubiana w XVII w. Sztych współczesny (J. W. Valvasor. op. cit.. t. III. s. 336-337) 47. Karta tytułowa historii Królestw Dalmacji i Chorwacji Luciusa, Amsterdam 1666 48. Twierdza nadmorska Senj w Chorwacji — ośrodek uskoków w XVII w. Sztych współczesny (J. W. Valvasor, op. cit., t. IV, s. 78) 49. Graniczna twierdza chorwacka Virovitica. Sztych z XVII w. (tamże, t. IV. s. 40) 50. Umocnienia twierdzy Kalemagdan w Belgradzie wzniesione przez Austriaków w XVIII w. (fot. T. Wasilewski) 51. Belgrad w 1689 r. oblężony przez Austriaków. Sztych współczesny 52. Dosidej Obradović, portret (Istorija Jugoslavije. ryc. po s. 240) 53. Karadziordzie Petrović. portret (Istorija Jugoslavije. Beograd 1933. po s. 240) 54. Wybuch powstania Karadziordzia. Oraśca 1804 r. (tamże, po s. 256) ) 55. Książę Miłosz Obrenowicz (tamże, po s. 272) 56. Wybuch powstania Miłosza Obrenowicza. Takovo 1815 r. (tamże, po s. 256) 57. Władyka Petar Pelrović Njegoś. portret (tamże. 1973, po . 240) 562 58. Hrabia Janko Drasković, portret (Ilustrirana Povijest Hrvata, Zagreb 1971. przed s. 205) 59. Ljudevit Gaj, portret Vjekoslava Karasa (tamże. s. 207) 60. Karta tytułowa „Danicy" (tamże. s. 206) 61. Ivan Mażuranić, portret (Istorija Jugoslavije, 1971. po s. 264) 62. Stanko Vraz, portret Mihaela Stroya (Ilustrirana..., s. 209) 63. Dimitrije Demeter. portret (tamże, s. 204) 64. Ivan Kukuljević-Sakcinski, portret (tamże. s. 205) 65. Książe Aleksander Karadziordziewicz, portret (V. Żaćek, Frantiśek Zach, Praha 1977, po s. 64) 66. Ilija Garaśanin, portret (tamże, po s. 208) 67. Franciszek Zach, portret (tamże, s. 4) 68. Majowa skupsztyna w Karlowcach 1848 r. (Istorija Jugoslavije. 1933. po s. 288) 69. Ban Josip Jelaćić, portret Ivana Zasche (Ilustrirana.... s. 237) 70. Sabor chorwacki 1848 r., obraz Dragutina Weingartnera (tamże, s. 243) 71. Patriarcha Josif Rajaćić, portret (Istorija Jugoslavije. 1933. po s. 288) 72. Belgrad w połowie XIX w., sztych (V. Żaćek, op. ci!., po s. 160) 73. Książę Michał Obrenowicz. portret (Istorija Jugoslavije, 1973. po s. 264) 74. Biskup Josip Juraj Strossmayer, portret (tamże. 1933. po s. 384) 75. Ksiądz Franjo Raćki, portret (tamże, po s. 384) 76. Ante Starćević, portret (Ilustrirana..., po s. 264) 77. Svetozar Miletić. portret (Istorija Jugoslavije, 1973, po s. 264) 78. August Śenoa. portret (Ilustrirana.... s. 246) 79. Katedra w Djakovie (Istorija Jugoslavije. 1933, po s. 384) 80. Wnętrze katedry w Djakovie (Ilustrirana.... s. 249) 81. Vjekoslav Karaś: Dziewczyna : lutnią (tamże, s. 247) 82. Nikola Maśić: Lignin, wieśniak z Liki (tamże. s. 233) 83. Vlaho Bukovac: Kurtyna w Chorwackim Teatrze Narodowym w Zagrzebiu (tamże, s. 231) 84. Ivan Meśtrović: Autoportret (Galerija Meśtrovicia —Split) 85. Król Mikołaj Czarnogórski (Istorija Jugoslavije. 1933. po s. 432) 86. Zadar. Kościół Św. Jana Chrzciciela (blok) 87. Antun Radić, fotografia (Ilustrirana.... s. 268) 88. Zadar. Kościół Św. Jana Chrzciciela, detal (blok) 89. Chorwacki Teatr Narodowy w Zagrzebiu (Ilustrirana..., s. 251) 90. Gavrilo Princip w wiezieniu (Istorija Jugoslavije. 1973, s. 385) 91. Nikola Paśić, portret (tamże, 1933. po s. 464) 92. Ivan Meśtrović: Skarga Hioba (Galerija Meśtrović-Split) 93. Proklamacja Królestwa SHS (Istorija Jugoslavije. 1933. po s. 584) 94. Król Piotr Karadziordziewicz (tamże, po s. 496) 95. Kań Meśtrović: Chłopiec z konikiem Galerija Meśtrović—Split) 96. Król Aleksander Karadziordziewicz (Istorija Jugoslavije. 1933. po s. 592) 97. Stjepan Radić. fotografia (R. Kiszling, Die Kroaten. Graz—Koln 1956. po s. 128) 98. Ivan Meśtrović: Desperacja, marmur (Galerija Meśtrović—Split) 99. Vlatko Maćek, fotografia (R. Kiszling. op. cit.. po s. 128) 100. Katedra w Zagrzebiu po restauracji w XIX w. (Ilustrirana..., s. 261) 101. Spotkanie Tito z premierem Churchillem (Istorija Jugoslavije, 1973, ryc. 188 po s. 544) 102. Wkroczenie oddziałów partyzanckich do Puli w maju 1945 r. (tamże. ryc. 195 po s. 544) Zdjęcia nr 52—100 wykonała Lilianna Kozłowska, Kraków. 563 SPIS MAP 1. Zachodnia część Półwyspu Bałkańskiego po podboju rzymskim 2. Późnorzymskie okręgi administracyjne po reformach cesarza Dioklecjana (284-304) 3. Wędrówki Słowian i ludów pasterskich na Bałkany w VI i VII w. ) 4. Słowianie Południowi w IX w. 5. Serbia około 917 r. 6. Bośnia i Serbia około 1214 r. 7. Wzrost terytorialny Bośni w XIV w. 8. Bośnia i Serbia około 1453 r. 9. Podboje tureckie do 1594 r. 10. Kraje południowosłowiańskie pod panowaniem Habsburgów i Turcji u schyłku XVIII w. 11. Czarnogóra w początku XVIII w. 12. Chorwacja i Pogranicze Wojskowe po wojnach tureckich 13. Wojwodina serbska w połowie XIX w. 14. Rozwój terytorialny Serbii do 1914 r. 15. Rozwój terytorialny Czarnogóry do 1914 r. 16. Mapa historyczna Jugosławii. 17. Trzecia ofensywa niemiecka. 18. Ziemie wyzwolone we wrześniu 1944 r. SPIS TREŚCI OD AUTORÓW .................................................................................................................................... 5 Część pierwsza HISTORIA JUGOSŁAWII DO XVIII WIEKU I ILIROWIE. TRAKOWIE. CELTOWIE I RZYMIANIE Pradzieje zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego ........................................................................... 11 Plemiona iliryjskie, trackie, celtyckie ................................................................................................... 12 Kolonizacja grecka i pierwsze państwa plemienne ............................................................................... 13 Antyczne królestwo macedońskie ......................................................................................................... 14 Podboje rzymskie .................................................................................................................................. 15 Panowanie rzymskie na Bałkanach ....................................................................................................... 16 Gotowie i Hunowie na ziemiach bałkańskich ....................................................................................... 20 Chrystianizacja, romanizacja i hellenizacja Ilirii i Mezji ...................................................................... 21 II PRZYBYCIE SŁOWIAN NA BAŁKANY Praojczyzna Słowian i pierwsze wędrówki ........................................................................................... 23 Wielkie wędrówki słowiańskie i rola w nich Awarów ......................................................................... 24 Powstanie Słowian przeciwko Awarom i wędrówka Serbów i Chorwatów ........................................ 27 Ludy i plemiona osiadłe w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego ............................................... 28 Gospodarka, społeczeństwo, ustrój i religia Słowian ............................................................................ 31 III. SŁOWIANIE ALPEJSCY Powstanie państwa karantańskiego i podbój frankijski......................................................................... 35 Wielka Karantania i jej rozpad.............................................................................................................. 36 Społeczeństwo i organizacja państwowa w słowiańskiej Karantanii.................................................... 37 Stosunki wewnętrzne w marchiach i w księstwie karynckim od VIII do XIII wieku .......................... 39 IV. PAŃSTWO CHORWACKIE W DOBIE DYNASTII NARODOWYCH Chorwacja Dalmatyńska w VII-IX wieku............................................................................................. 43 Powstanie Ljudevita .............................................................................................................................. 45 Rywalizacja Bizancjum, Franków i papiestwa o wpływy w Chorwacji Zjednoczenie Chorwacji i powstanie królestwa .................................................................................... 46 Wojny o bizantyńską Dalmacje ............................................................................................................. 48 Kryzys wewnętrzny Królestwa Chorwacji ............................................................................................ 50 Królestwo Chorwacji lennem papieskim ............................................................................................... 52 Podbój Chorwacji przez Węgrów........................................................................................................... 52 565 Gospodarka, społeczeństwo, ustrój........................................................................................................ 53 Kultura wczesnośredniowiecznej Chorwacji ........................................................................................ 56 V. ZIEMIE SERBSKIE W IX-XII WIEKU Powstanie państwa serbskiego i jego chrystianizacja ........................................................................... 62 Serbowie między Bizancjum. Bułgarią i Chorwacją ............................................................................ 64 Państwo Czasława i jego upadek .......................................................................................................... 66 Serbskie Primorje w X —XV wieku i powstanie Królestwa Zety ....................................................... 67 Zeta przedmiotem rywalizacji Bizancjum i Kaszki .............................................................................. 69 Stosunki gospodarcze, społeczne i ustrojowe ....................................................................................... 70 Kultura serbska od VIII do połowy XII wieku ..................................................................................... 71 VI SŁOWIANIE MACEDOŃSCY W VII-XI1 WIEKU Państewka plemienne zwane Sklawiniami między Bizancjum i Bułgarią ............................................ 75 Macedonia Wardarska pod panowaniem bułgarskim ............................................................................ 76 Carstwo ochrydzkie Komitopulów ....................................................................................................... 77 Ziemie macedońskie pod panowaniem Bizancjum ............................................................................... 81 Wielkie powstania macedońskie przeciwko Bizancjum ....................................................................... 83 VII ZIEMIE SŁOWEŃSKIE W GRANICACH RZESZY NIEMIECKIEJ Opanowanie terytorium słoweńskiego przez Habsburgów .................................................................. 86 Walka Habsburgów z hrabiami cylejskimi o ziemie słoweńskie ......................................................... 88 Najazdy węgierskie i tureckie ............................................................................................................... 88 Niemiecka kolonizacja i germanizacja ziem słoweńskich .................................................................... 89 Rozwój gospodarczy i społeczny .......................................................................................................... 90 Oblicze kulturalne ziem słoweńskich .................................................................................................... 92 VIII CHORWACJA POD BERŁEM ARPADÓW I ANDEGAWENÓW Rywalizacja węgiersko-wenecka o Dalmację .................................................................................... 95 Banat Chorwacji. Dalmacji i Sławonii ............................................................................................... 96 Unifikacja ustrojowa Sławonii z Węgrami ......................................................................................... 98 Stosunki wewnętrzne .......................................................................................................................... 99 Kultura średniowiecznej Chorwacji w XIII—XV wieku ................................................................... 100 IX. PAŃSTWO NEMANICZÓW Walka Stefana Nemanii o niezależność ............................................................................................. 107 Powstanie królestwa i arcybiskupstwa serbskiego ............................................................................. 109 Walki wewnętrzne i budowa podstaw przyszłej potęgi ..................................................................... 111 Carstwo Stefana Duszana ................................................................................................................... 117 Walka o spadek po Nemaniczach ....................................................................................................... 120 Stosunki wewnętrzne w nemanickiej Serbii ....................................................................................... 122 Kultura średniowiecznej Serbii i Macedonii ....................................................................................... 126 X. BANOWINA I KRÓLESTWO BOŚNI Powstanie banowiny bośniackiej ....................................................................................................... 134 Walki z Węgrami o niezależność ....................................................................................................... 135 Patareni bośniaccy .............................................................................................................................. 136 Wzrost potęgi Bośni pod rządami Kotromaniczów ............................................................................ 136 Stosunki wewnętrzne w średniowiecznej Bośni ................................................................................. 139 Kultura średniowiecznej Bośni ........................................................................................................... 142 566 XI. PODBOJE TURECKIE Powstanie państwa tureckiego i pierwsze podboje ............................................................................ 147 Bitwa na Kosowym Polu i jej następstwa .......................................................................................... 150 Despotowina serbska w XV wieku ..................................................................................................... 153 Odbudowa i powtórny upadek despotowiny ...................................................................................... 158 Upadek Bośni i Hercegowiny ............................................................................................................. 160 Państwo czarnogórskie Crnojeviciów i jego upadek .......................................................................... 164 Dalsze podboje tureckie ...................................................................................................................... 165 Serbowie w królestwie węgierskim ..................................................................................................... 166 XII. ZIEMIE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIE POD PANOWANIEM WENECJI, REPUBLIKI DUBROWNICKIEJ I HABSBURGÓW W XV-XVII WIEKU Posiadłości weneckie w Dalmacji ...................................................................................................... 169 Republika Dubrownicka w XV-XVII wieku ...................................................................................... 170 Chorwacja od bitwy na Krbawskim Polu do upadku Szigetvaru ....................................................... 173 Organizacja obrony granic i powstanie Pogranicza Wojskowego ...................................................... 174 Stosunki wewnętrzne w królestwie Chorwacji i w trzech ziemiach słoweńskich .............................. 177 Walka magnatów i szlachty chorwackiej z centralizmem habsburskim ............................................. 181 XIII ODRODZENIE. REFORMACJA I KONTRREFORMACJA Kultura renesansowa w Republice Dubrownickiej ............................................................................. 185 Kultura Odrodzenia i reformacja na ziemiach słowiańskich pod panowaniem Wenecji i Habsburgów ............................................................................................ 188 Zwycięstwo kontrreformacji i początki Oświecenia .......................................................................... 191 XIV. ZIEMIE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKIE POD JARZMEM TURECKIM Konsekwencje tureckiego podboju i migracje ludności .................................................................... 195 Organizacja państwa tureckiego ........................................................................................................ 197 Spahijowie i janczarzy ....................................................................................................................... 199 Stosunki społeczne i gospodarcze ...................................................................................................... 200 Kościoły chrześcijańskie pod panowaniem tureckim ........................................................................ 202 Dominacja wyznawców islamu w Bośni i Hercegowinie .................................................................. 204 XV. WOJNY PAŃSTW CHRZEŚCIJAŃSKICH Z TURCJĄ I WALKI WYZWOLEŃCZE W WIEKACH XVI-XVIII Powstania przeciwko Turkom na przełomie XVI i XVII wieku ....................................................... 207 Działania wojenne uskoków w czasie wojny o Kandię ..................................................................... 209 Wojna Świętej Ligi z Turcją i wielka wędrówka Serbów ................................................................. 210 Wojny XVIII wieku ........................................................................................................................... 216 Walki Czarnogórców z poturczeńcami i Turkami ............................................................................. 220 Powstanie organizacji plemion czarnogórskich ................................................................................. 221 Pierwsze próby utworzenia państwa czarnogórskiego ....................................................................... 223 Rywalizacja guwernadurów z władykami. Wywalczenie przez Czarnogórców niezależności ............................................................................. 225 XVI. KULTURA LUDÓW POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKICH W OKRESIE PANOWANIA TURECKIEGO I POCZĄTKI ODRODZENIA NARODOWEGO Kultura serbska w XVI i XVII wieku ................................................................................................. 227 567 część druga HISTORIA JUGOSŁAWII OD TWORZENIA SIĘ NARODÓW DO UTWORZENIA PAŃSTWA I. KRAJE POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSK1E NA PRZEŁOMIE XVIII I XIX WIEKU Zmiany polityczne, społeczne, gospodarcze i kulturalne ................................................................... 231 Następstwa wojen tureckich ............................................................................................................... 232 Czarnogóra ......................................................................................................................................... 232 Bośnia ................................................................................................................................................. 233 Dalmacja i Dubrownik ....................................................................................................................... 234 Słowianie Południowi w monarchii habsburskiej .............................................................................. 234 Słowenia ............................................................................................................................................. 235 Na drodze do kapitalizmu ................................................................................................................... 236 Chłopi ................................................................................................................................................. 236 Oświata ............................................................................................................................................... 237 Chorwacja .......................................................................................................................................... 237 Banowina i jej organizacja wewnętrzna ............................................................................................ 237 Rola szlachty ...................................................................................................................................... 238 Rozwój handlu ................................................................................................................................... 239 Oświata .............................................................................................................................................. 239 Chorwacka sankcja pragmatyczna ..................................................................................................... 240 Włączenie Sławonii ........................................................................................................................... 241 Primorje ............................................................................................................................................. 242 Pogranicze wojskowe ........................................................................................................................ 243 Serbowie wojwodińscy ...................................................................................................................... 245 Podstawy prawne ............................................................................................................................... 245 Rozwój gospodarczy .......................................................................................................................... 246 Fermenty społeczne i polityczne ........................................................................................................ 247 Słowianie Południowi wobec józefinizmu ......................................................................................... 248 Józefinizm w Chorwacji ..................................................................................................................... 249 Germanizacja ...................................................................................................................................... 251 Z Węgrami przeciw cesarzowi ........................................................................................................... 251 Sejm 1790-1791 .................................................................................................................................. 252 Regnum regno non praescribit leges ................................................................................................... 252 Naród iliryjski w Wojwodinie ........................................................................................................... 253 Kongres Narodowy w Temeszwarze 1790 roku ................................................................................ 253 Echa Rewolucji Francuskiej. Ignjat Martinović ................................................................................ 254 Sprawy kulturalne .............................................................................................................................. 254 Walka o język narodowy ................................................................................................................... 255 Historiografia ..................................................................................................................................... 256 Poezja ludowa .................................................................................................................................... 256 II POWSTANIE SERBSKIE. ILIRIA Tło i zasięg ......................................................................................................................................... 258 Powstanie Karadziordzia 1804-1813. Paszałyk belgradzki ............................................................... 258 Reformy Selima III (1789-1807) ....................................................................................................... 259 Dahijszczyzna .................................................................................................................................... 260 Wybuch powstania ............................................................................................................................. 261 Wypędzenie dahijów .......................................................................................................................... 261 Dyplomacja powstańcza ..................................................................................................................... 263 Drugi etap powstania .......................................................................................................................... 264 Wewnętrzna organizacja powstania ................................................................................................... 265 Próby rozszerzenia powstania ............................................................................................................. 266 Próby układu z Turcją ......................................................................................................................... 267 Sprawa serbska problemem międzynarodowym ................................................................................ 267 Pierwsze symptomy upadku ............................................................................................................... 269 568 W poszukiwaniu nowych sojuszników .............................................................................................. 269 Upadek powstania .............................................................................................................................. 270 „Ilirija ożivljena". Upadek Republiki Weneckiej ............................................................................... 272 Zmiany po 1805 roku ......................................................................................................................... 273 Prowincje Iliryjskie ............................................................................................................................ 274 Drugie powstanie serbskie .................................................................................................................. 276 Na drodze ku niezależności ................................................................................................................ 278 III ODRODZENIE NARODOWE. ILIRYZM Uwagi ogólne ..................................................................................................................................... 281 Cechy odrodzenia narodowego u Słowian Południowych ................................................................. 281 U Serbów ........................................................................................................................................... 282 Literatura serbska ................................................................................................................................ 283 U Słoweńców ..................................................................................................................................... 284 Chorwackie odrodzenie narodowe ..................................................................................................... 287 Początki ruchu iliryjskiego ................................................................................................................. 288 Wystąpienie Janko Draśkovicia ......................................................................................................... 289 Joś Hrvatska ni propala ...................................................................................................................... 290 Literatura iliryjska .............................................................................................................................. 293 Zaostrzenie konfliktu z Węgrami ....................................................................................................... 295 Oznaki konformizmu .......................................................................................................................... 297 Zadania polityczne .............................................................................................................................. 297 Słoweńcy i Serbowie wobec ruchu iliryjskiego .................................................................................. 299 Iliryzm w Dalmacji i Bośni ................................................................................................................. 390 IV ROZWÓJ KSIĘSTWA SERBSKIEGO CZARNOGÓRA. BOŚNIA I MACEDONIA Struktura społeczna Księstwa Serbskiego .......................................................................................... 301 Polityka zewnętrzna i wewnętrzna księcia Miłosza ........................................................................... 302 Opozycja ............................................................................................................................................. 302 Sretenjski ustav ................................................................................................................................... 303 Turski ustav.......................................................................................................................................... 303 Powstanie Vućicia ............................................................................................................................... 304 Rządy ustawobranitelji (konstytucjonalistów) .................................................................................... 304 Ilija Garaśanin ..................................................................................................................................... 306 Udział Polaków w przewrocie serbskim ............................................................................................. 307 „Rady" Adama Czartoryskiego ........................................................................................................... 308 Franciszek Zach .................................................................................................................................. 309 „Naćertanije" ....................................................................................................................................... 311 Czarnogóra .......................................................................................................................................... 312 Bośnia i Hercegowina ......................................................................................................................... 313 Macedonia ........................................................................................................................................... 314 V. REWOLUCJA 1848 ROKU NA ZIEMIACH POŁUDNIOWOSŁOWIAŃSKICH Tło wydarzeń ..................................................................................................................................... 316 Słoweńcy ........................................................................................................................................... 318 Rewolucja południowosłowiańska w Koronie Węgierskiej .............................................................. 319 W Wojwodinie ................................................................................................................................... 319 Ustawy marcowe i sprawa chłopska .................................................................................................. 320 Postanowienia skupsztyny w Karłowcach ......................................................................................... 321 Wybuch wojny z Węgrami ................................................................................................................ 322 Rewolucja chorwacka. Życzenia narodu chorwackiego .................................................................... 323 Spisek reakcji. Josip Jelaćić ............................................................................................................... 324 Zerwanie z Węgrami .......................................................................................................................... 324 Sprawa chłopska ................................................................................................................................ 326 569 Nacisk rządu węgierskiego ................................................................................................................. 326 Sabor chorwacki ................................................................................................................................. 327 Udział Słowian Południowych w Zjeździe Słowiańskim w Pradze ................................................... 328 Wojna chorwacko-węgierska ............................................................................................................. 329 Rewolucja październikowa w Wiedniu i jej następstwa .................................................................... 331 Lewica chorwacka .............................................................................................................................. 332 Próby mediacji .................................................................................................................................... 333 Upadek rewolucji ................................................................................................................................ 334 VI. OD UPADKU REWOLUCJI 1848-1849 DO POWSTANIA W BOŚNI W 1875 ROKU Księstwo Serbskie .............................................................................................................................. 336 Nowa taktyka ...................................................................................................................................... 336 Upadek ustavobranitelji ...................................................................................................................... 337 Książę Michał Obrenowicz ................................................................................................................. 338 Tajne układy ........................................................................................................................................ 339 Zabójstwo księcia Michała .................................................................................................................. 340 Czarnogóra .......................................................................................................................................... 341 Bośnia i Hercegowina ......................................................................................................................... 342 Macedonia ........................................................................................................................................... 343 Słowianie Południowi w monarchii habsburskiej w latach 1849-1875. Okres absolutyzmu Bacha .................................................................................................................. 344 Początki ery konstytucyjnej monarchii habsburskiej ......................................................................... 346 Kształtowanie się chorwackich programów narodowych .................................................................. 348 Partie polityczne ................................................................................................................................. 349 Warunki ugody z Węgrami ................................................................................................................ 352 Ugoda chorwacko-węgierska z 1868 roku ......................................................................................... 353 Opozycja przeciw ugodzie. Zwrot ku idei jugosłowiańskiej ............................................................. 355 Powstanie Kvaternika ......................................................................................................................... 356 Dalmacja ............................................................................................................................................. 357 Wojwodina ......................................................................................................................................... 358 Omladina ............................................................................................................................................ 358 Słoweńcy ............................................................................................................................................ 359 Tabory ................................................................................................................................................ 360 Kongres w Lublanie ........................................................................................................................... 361 Rozwój literatury ................................................................................................................................ 361 VII. U SCHYŁKU XIX WIEKU POD WPŁYWAMI AUSTRO-WĘGIER Powstanie w Bośni i Hercegowinie 1875-1878 ................................................................................. 364 Aktywna pomoc z Serbii i Czarnogóry .............................................................................................. 365 Stanowiska mocarstw ......................................................................................................................... 365 Porażka Serbii, ustępstwa Turcji ........................................................................................................ 366 Wojna rosyjsko-turecka. Traktat w San-Stefano ................................................................................ 366 Pokój berliński. Okupacja Bośni ........................................................................................................ 367 Znaczenie powstania dla sprawy jugosłowiańskiej ............................................................................ 368 Serbia pod kontrolą Austro-Węgier .................................................................................................... 368 Królestwo Serbskie ............................................................................................................................. 369 Wojna serbsko-bułgarska 1885 roku ................................................................................................... 370 Stosunki wewnętrzne w Królestwie Serbskim. Stronnictwa polityczne ............................................. 371 Svetozar Marković .............................................................................................................................. 371 Partia Radykalna ................................................................................................................................. 372 Koniec Obrenowiczów ....................................................................................................................... 373 Umocnienie Czarnogóry ..................................................................................................................... 374 Zmiany w Macedonii .......................................................................................................................... 375 Bośnia i Hercegowina pod okupacją Austro-Węgier. Administracja ................................................. 376 Polityka gospodarcza .......................................................................................................................... 376 Społeczeństwo ..................................................................................................................................... 377 570 Zaostrzenie konfliktu chorwacko-węgierskiego ................................................................................ 377 Madziaryzacja .................................................................................................................................... 373 Opozycja ............................................................................................................................................ 379 Nowe siły ........................................................................................................................................... 379 Rozwój kulturalny. Okres realizmu w literaturze południowo-słowiańskiej .................................... 382 Rozwój sztuki .................................................................................................................................... 383 VIII W PRZEDEDNIU PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ Serbia po przewrocie .......................................................................................................................... 391 Partie polityczne ................................................................................................................................. 391 Polityka zagraniczna .......................................................................................................................... 392 Wojna celna 1906-1911 ..................................................................................................................... 392 Ożywienie idei jugosłowiańskiej ....................................................................................................... 393 Sprawa linii kolejowej przez sandżak nowopazarski ......................................................................... 393 Aneksja Bośni i Hercegowiny ............................................................................................................ 394 Nowe tendencje serbskiej polityki ..................................................................................................... 395 Rozwój Czarnogóry ........................................................................................................................... 396 Czarnogóra królestwem ..................................................................................................................... 397 Ostatnie lata tureckiego panowania w Macedonii ............................................................................. 397 Powstanie 1903 roku i rewolucja młodoturecka 1908 roku .............................................................. 397 Sojusz bałkański 1912 roku ............................................................................................................... 399 Pierwsza wojna bałkańska 1912 roku ................................................................................................ 400 Pokój londyński ................................................................................................................................. 400 Druga wojna bałkańska 1913 roku .................................................................................................... 402 Słoweńcy i Chorwaci przed wybuchem pierwszej wojny światowej ................................................ 404 Rezolucja Rijecka i Zadarska ............................................................................................................. 406 Koalicja chorwacko-serbska .............................................................................................................. 408 Zmiana kursu na Węgrzech ................................................................................................................ 409 Procesy polityczne ............................................................................................................................. 410 Trializm .............................................................................................................................................. 411 W Wojwodinie ................................................................................................................................... 412 Bośnia i Hercegowina przed zamachem sarajewskim ....................................................................... 412 Młoda Bośnia (Mlada Bosna) ............................................................................................................ 413 Zamach w Sarajewie .......................................................................................................................... 415 IX. JUGOSŁOWIANIE PODCZAS PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ Sprawa odpowiedzialności rządu serbskiego na zamach w Sarajewie .............................................. 416 Wybuch wojny ................................................................................................................................... 416 Działania zbrojne w pierwszym etapie wojny ................................................................................... 417 Sytuacja wśród Chorwatów i Słoweńców ......................................................................................... 419 Pakt londyński .................................................................................................................................... 420 Układ Państw Centralnych z Bułgarią ............................................................................................... 420 Załamanie się obrony. klęska Serbii .................................................................................................. 421 klęska Czarnogóry ............................................................................................................................. 422 Na drodze do zjednoczenia. Na emigracji ......................................................................................... 423 Rozwój wydarzeń pod okupacją i pod panowaniem Habsburgów .................................................... 425 Opór ludności ..................................................................................................................................... 425 Deklaracja Majowa ............................................................................................................................ 426 Komitety narodowe ............................................................................................................................ 427 Kongres rzymski ................................................................................................................................. 427 Zjednoczenie. Wyzwolenie Serbii ...................................................................................................... 428 Rozpad Austro-Węgier ....................................................................................................................... 429 Kontrowersje ...................................................................................................................................... 429 Ogłoszenie Królestwa Serbów, Chorwatów, Słoweńców ................................................................. 430 571 X. KRÓLESTWO SERBÓW. CHORWATÓW I SŁOWEŃCÓW (SHS) Obszar państwa i ludność ................................................................................................................... 432 Organizacja państwa .......................................................................................................................... 438 Wybory do centralnej skupsztyny (Konstytuanty) 1920 roku. Konstytucja 1921 roku ........................................................................................................................................... 439 Stabilizacja czy permanentny kryzys?................................................................................................ 440 Komunistyczna Partia Jugosławii ...................................................................................................... 441 Parlamentaryzm .................................................................................................................................. 442 Sprawa chorwacka ............................................................................................................................. 444 Dyktatura króla. Królestwo Jugosławii .............................................................................................. 447 Kryzys gospodarczy i jego następstwa .............................................................................................. 448 Walka z dyktaturą królewską ............................................................................................................. 449 Punktacje Zagrzebskie ....................................................................................................................... 450 Irredenta chorwacko-macedońska ...................................................................................................... 452 Zabójstwo króla Aleksandra ............................................................................................................... 453 Polityka zagraniczna .......................................................................................................................... 454 Mała Ententa ...................................................................................................................................... 454 Pakt Bałkański z 1934 roku ............................................................................................................... 456 Konflikt z Włochami ......................................................................................................................... 457 Okoliczności zamachu w Marsylii .................................................................................................... 458 XI. JUGOSŁAWIA W PRZEDEDNIU DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ Sytuacja wewnętrzna .......................................................................................................................... 460 Kryptodyktatura .................................................................................................................................. 461 Sprawa chorwacka .............................................................................................................................. 46l Sprawa konkordatu ............................................................................................................................. 462 Postęp faszyzacji kraju ....................................................................................................................... 463 Działalność Komunistycznej Partii Jugosławii .................................................................................. 463 Polityka zagraniczna rządu Stojadinovicia ........................................................................................ 464 Upadek rządu Stojadinovicia ............................................................................................................. 466 Ugoda z Chorwatami .......................................................................................................................... 467 Neutralność czy wojna? ...................................................................................................................... 468 Przewrót z 26 na 27 marca i jego następstwa ..................................................................................... 472 Kultura jugosłowiańska w okresie międzywojennym ........................................................................ 474 XII. WOJNA WYZWOLEŃCZA I POWSTANIE FEDERACYJNEJ LUDOWEJ JUGOSŁAWII Przebieg wojny z Niemcami i Włochami. Okupacja kraju ................................................................ 482 Wybuch powstania narodowowyzwoleńczego .................................................................................. 484 Rozwój powstania i utworzenie AVNOJ ........................................................................................... 487 Bitwy nad Neretwą i Sutjeską ............................................................................................................ 489 Walka o kształt przyszłej Jugosławii .................................................................................................. 491 Wyzwolenie Jugosławii i utworzenie nowego państwa ..................................................................... 495 WAŻNIEJSZE WYDARZENIA PO ROKU 1945 ............................................................................ 497 WSKAZÓWKI BIBLIOGRAFICZNE .............................................................................................. 501 TABLICE GENEALOGICZNE ........................................................................................................ 506 INDEKS NAZWISK .......................................................................................................................... 519 SPIS ILUSTRACJI ............................................................................................................................ 561 SPIS MAP .......................................................................................................................................... 564