O języku polskim podręcznik dla klas 1-3 liceum ogólnokształcącego liceum profilowanego dla klas 1-4 technikum zakres podstawowy i rozszerzony © Podręcznik obejmuje zakres rozszerzony i podstawowy materiału. Zakres rozszerzony zaznaczony jest pionowym paskiem biegnącym wzdłuż strony, materiał podstawowy nie ma żadnego oznaczenia. Renata Przybylska O języku polskim podręcznik dla klas 1-5 liceum ogólnokształcącego liceum profilowanego dla klas 1-4 technikum zakres podstawowy i rozszerzony WYDAWNICTWO LITERACKIE KRAKÓW 2002 Podręcznik dopuszczony do użytku szkolnego przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania 1 wpisany do wykazu podręczników szkolnych przeznaczonych do kształcenia ogólnego do nauczania języka polskiego (w zakresie podstawowym 1 rozszerzonym) na poziomie klas I-III liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum, na podstawie recenzji rzeczoznawców: mgr Marii Dziurzyńskiej-Ścibior — z rekomendacji Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. dr. hab. Bogdana Walczaka — z rekomendacji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, prof. dr hab. Haliny Wiśniewskiej — z rekomendacji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, prof. dr. hab. Edwarda Polańskiego — z rekomendacji Towarzystwa Kultury Języka. Numer dopuszczenia: 90/02 Książka podlega ochronie na podstawie przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zawiera materiały o oryginalnym charakterze. Wykorzystanie jej treści lub formy wymaga zgody Wydawnictwa. Kopiowanie książki w całości lub we fragmentach stanowi naruszenie normalnego, przewidzianego prawem korzystania z podręcznika i godzi w słuszne interesy Wydawnictwa i Autora. Wydanie pierwsze ISBN 83-08-03222-2 SPIS TREŚCI Od autorki (9) Legenda (10) 0 JĘZYK — NARZĘDZIE CZŁOWIEKA (11) 1. Człowiek wśród znaków (11) Znaki naturalne i konwencjonalne (12); Znaki jednostronne i dwustronne (14); Znaki semantyczne i niesemantyczne (14) 2. Znak językowy na tle innych znaków (18) 3. Język jako system znaków (21) 4. Akt komunikacji językowej (22) 5. Warunki udanej komunikacji językowej (26) 6. Funkcje języka (30) Język w społeczeństwie (30); Język w komunikacji (31); Język w działaniu (34) 7. Mowa a pismo (37) Komunikacja ustna i komunikacja pisemna (37); Język mówiony i język pisany (40); Krótka historia pisma (42); Krótka historia pisowni polskiej (47) 8. Warstwa brzmieniowa języka polskiego (50) Zasób głosek w języku polskim (51); Budowa sylaby (54); Akcent (54); Intonacja i pauzy (57); Pisownia a wymowa (58); Najważniejsze zasady poprawnej wymowy polskiej (59); Wymowa samogłosek (59); Wymowa spółgłosek (60); Wymowa połączeń wyrazów (63) ZNACZENIE W JĘZYKU (67) 1. O znaczeniu wyrazów (67) Co to jest znaczenie wyrazu? (67); Znaczenie przedmiotowe (68); Znaczenie ekspresywne (70); Znaczenie asocjacyjne (75); Znaczenie stylistyczne (79); Znaczenie gramatyczne (79); Znaczenie strukturalne (79); Znaczenie etymologiczne (80); Wyrazy wieloznaczne (81); Polisemy (81); Homonimy (85); Wyrazy bliskoznaczne — synonimy (88); Wyrazy o przeciwnym znaczeniu — antonimy (95); Konwersy (99); Wyrazy ogólne i szczegółowe — hiponimia (101); Wyrazy konkretne i abstrakcyjne (104); Nazwy własne (105); Nazwy miejscowe (108); Imiona (110); Nazwiska (112); Odmiana nazwisk (113) % 5 Spis treści 2. O znaczeniu zdania (115) Co to jest zdanie? (115); Zdaniotwórcza rola czasownika (116); O znaczeniu czasowników (117); Budowa gramatyczna zdania a jego znaczenie (119); Postawa nadawcy wobec treści zdania (121); Informacje przekazywane w zdaniu niejawnie (122). 3. O znaczeniu wypowiedzi (125) LL JĘZYKOWY OBRAZ ŚWIATA (129) 1. Co to jest językowy obraz świata? (129) 2. Rzeczywistość widziana przez pryzmat części mowy (132) 3. Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych (137); Funkcje znaczeniowe kategorii gramatycznych (140); Liczba (140); Rodzaj (142); Przypadek (145); Czas (149); Aspekt (151); Tryb (153); Osoba (155); Strona (157); Stopień (159); Rozróżnienia pojęciowe a kategorie słowotwórcze (161) 4. Rzeczywistość uporządkowana w słowach (165) 5. Frazeologia zwierciadłem życia społecznego (169) 6. Stereotypy językowe (174) ^ZRÓŻNICOWANIE WSPÓŁCZESNEJ POLSZCZYZNY (179) 1. Gwary (dialekty ludowe) (180) Dialekt małopolski (181); Dialekt wielkopolski (182); Dialekt mazowiecki (183); Dialekt śląski (183); Dialekt kaszubski (184) 2. Polszczyzna regionalna (188) Czy istnieją współcześnie gwary miejskie? (191) 3. Odmiany społeczne języka (193) Języki zawodowe (193); Języki środowiskowe (196); Języki tajne (198) 4. Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny (200) Styl potoczny (202); Wyróżniki stylu potocznego (203); Gatunki stylu potocznego (205); Styl oficjalny (206); Wyróżniki stylu oficjalnego (207); Gatunki stylu oficjalnego (207); Styl urzędowy (209); Wyróżniki stylu urzędowego (210); Gatunki stylu urzędowego (211); Styl naukowy (214); Wyróżniki stylu naukowego (214); Gatunki stylu naukowego (216); Styl publicystyczny (218); Wyróżniki stylu publicystycznego (219); Gatunki stylu publicystycznego (220); Język reklamy (222); Wyróżniki języka reklamy (222); Styl artystyczny (225) 5. Środki stylistyczne (227) Fonetyczne środki stylistyczne (228); Fleksyjne środki stylistyczne (231); Słowotwórcze środki stylistyczne (234); Składniowe środki stylistyczne (236); Figury stylistyczne (tropy poetyckie) (240); Epitet (241); Porównanie (243); Metafora (245); Metonimia (253); Oksymoron (254); Hiperbola (254); Litota (255); Eufemizm (255); Peryfraza (255) ^TWORZYMY WŁASNĄ WYPOWIEDŹ (258) 1. Szukamy właściwych słów (258) Sposoby bogacenia słownictwa (259); Neologizmy słowotwórcze (261); Neologizmy znaczeniowe (neosemantyzmy) (265); Zapożyczenia (267); Związki 6 Spis treści frazeologiczne (271); Budowa gramatyczna i funkcje związków frazeologicznych (271);Przysłowia (275) 2. Łączymy słowa (277) Szablon leksykalny (283) 3. Budujemy zdania (284) Zdanie pojedyncze (284); Składniki zdania pojedynczego (284); Rodzaje stosunku składniowego między składnikami (287); Szereg (287); Związek (289); Związek zgody (289); Najbardziej kłopotliwe związki zgody (290); Związek rządu (293); Najczęstsze wykolejenia w zakresie składni rządu (294); Związek samej przynależności (297); Budowa zdania pojedynczego (298); Główne części zdania: Orzeczenie (298); Podmiot (301); Drugorzędne części zdania: Dopełnienie (304); Przydawka (306); Kłopoty z szykiem przy-dawki (308); Okolicznik (310); Analiza składniowa zdania pojedynczego (313); Składamy zdanie złożone (315); Zdania złożone współrzędnie (316); Kłopoty z interpunkcją w zdaniach współrzędnych (317); Zdania złożone podrzędnie uzupełniające (319); Sposoby łączenia zdań podrzędnych (321); Zdania złożone podrzędnie rozwijające (323); Analiza składniowa zdania złożonego (324); Przykłady analizy składniowej (326) 4. To samo, ale nie tak samo (327) Parafrazy składniowe (328); Parafrazy typu zdanie <-> zdanie (329); Parafrazy typu zdanie <-> oznajmienie lub zawiadomienie (330); Parafrazy typu zdanie <-> imiesłowowy równoważnik zdania (330); Parafrazy typu zdanie <-» części zdania pojedynczego (332); Parafrazy typu zdania (dwa lub więcej) <-> jedno zdanie (333); Parafrazy słowotwórcze (335); Parafrazy nieregularne (336) 5. Łączymy zdania w spójny tekst (339) % JAK SPRAWNIE POSŁUGIWAĆ SIĘ JĘZYKIEM? (342) 1. Poprawność języka (342) Norma językowa (342); Błąd językowy (345); Kryteria poprawności językowej (346); Kryterium gramatyczne (347); Kryterium funkcjonalne (347); Kryterium logiczne (350); Kryterium narodowe (350); Kryterium autorytetu kulturalnego (352); Kryterium zwyczajowe (353); Przyczyny błędów językowych (354); Najczęstsze błędy i ich typy (355); Błędy ortograficzne (355); Błędy interpunkcyjne (357); Błędy fleksyjne (359); Błędy składniowe (361); Błędy słowotwórcze (363); Błędy leksykalne (363); Błędy frazeologiczne (366); Błędy w wymowie (368) 2. Stosowność stylistyczna (369); Jak trafnie wybrać właściwy styl (370) 3. Skuteczność (372) 4. Grzeczność (374) Zwracanie się do innych osób (375); Powitania i pożegnania (376); Życzenia i gratulacje (377); Zaproszenia (378); Prośby (379); Podziękowania (381); Przepraszanie (382); Grzeczne słówka (384) 5. Piękno (385) 6. Prawda i szczerość (386) Prawda w wypowiedziach o funkcji informującej (387); Prawda w wypowiedziach o funkcji ekspresywnej, perswazyjnej lub stanowiącej (387); Prawda jako właściwości logicznego rozumowania (388) 7 Spis treści 7. Oceniamy styl wypowiedzi (390) Prosty czy ozdobny? (390); Jasny czy zawiły? (391); Zrozumiały czy trudny? (391); Precyzyjny czy nieprecyzyjny? (392); Zwięzły czy rozwlekły? (393); Konkretny czy abstrakcyjny? (395); Obrazowy czy suchy? (395); Dynamiczny czy statyczny? (396); Urozmaicony czy monotonny? (396) RETORYKA JAKO SZTUKA PRZEKONYWANIA (397) 1. Co to jest retoryka? (397) Cel wypowiedzi retorycznej (397); Cel dydaktyczny (398); Cel perswazyjny (398); Funkcja estetyczna (399) 2. Argumentacja (401) Argumentacja logiczna (rozumowa) (402); Argumentacja emocjonalna (404); Argumenty rzeczowe (406) 3. Chwyty erystyczne (406) 4. Przemawianie publiczne (411) Rodzaje przemówień (411); Kompozycja przemówienia (412); Zasady wygłaszania mowy (413) 5. Dyskusja (416) Dyskusja zorganizowana (417); Przebieg dyskusji (417); Ogólne zasady udziału w dyskusji (419) 6. Zadawanie pytań (420) 7. Negocjacje (422) POLSZCZYZNA I JEJ PRZESZŁOŚĆ (427) 1. Polszczyzna na tle innych języków (427) 2. Pochodzenie języka polskiego (432) Jak powstał polski język literacki? (435) 3. Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie (437) Zjawiska fonetyczne i ich ślady w ortografii i wymowie (437); Zmiany w słowotwórstwie (444); Jak i dlaczego wyrazy zmieniły swoje znaczenie? (447); Archaizmy i archaizacja (452) 4. Kontakty polszczyzny z innymi językami (454) Łacina (454); Język czeski (455); Język niemiecki (456); Język włoski (457); Język francuski (457); Języki wschodnioslowiańskie (458); Język angielski (458); Inne języki (459); Które języki wywarły największy wpływ na polszczyznę? (459); Jak wyrazy obce dostosowują się do polszczyzny? (461) Indeks pojęć (464) Literatura wykorzystana (469) L M OD AUTORKI Agnieszko, Wojtku, Zaczynasz nowy etap swojej edukacji, stajesz się samodzielnie myślącym młodym człowiekiem. Wybrałeś szkołę średnią, a to znaczy, że chcesz się uczyć, chcesz poznać siebie i otaczający świat. W przyswajaniu wiedzy o języku i skutecznym porozumiewaniu się z innymi ma Ci pomóc ten podręcznik. Pisałam go z myślą o Tobie — osobie inteligentnej, otwartej i ciekawej świata, stawiającej sobie różne pytania i zdolnej do znalezienia na nie odpowiedzi. Ten podręcznik jest przede wszystkim dla Ciebie. Nie musisz od razu wkuwać wszystkiego. Możesz zacząć od dowolnego rozdziału, od tego, co ciekawe lub łatwiejsze, a dopiero potem wrócić do fragmentów trudniejszych. W wykładzie znajdziesz wiadomości, które są niezbędne wykształconemu człowiekowi, oraz te, które na razie możesz opuścić, by wrócić do nich później, gdy okażą się potrzebne lub gdy coś bardziej Cię zainteresuje. Jeśli chcesz sprawdzić, ile już umiesz i czy wszystko dobrze zrozumiałeś, zrób samodzielnie ćwiczenia. Jeśli poszukujesz dodatkowych informacji, sięgnij po polecane książki. Jeśli masz ochotę — przeczytaj fragmenty „Czy wiesz, że..." — znajdziesz tam różne ciekawostki. Z tym podręcznikiem łatwiej Ci będzie powtórzyć i uporządkować całość wiedzy o języku, zwłaszcza przed maturą lub egzaminem na studia. Odesłania do poznanych terminów i pojęć znajdziesz w zamieszczonym na końcu indeksie pojęć. Możesz także wykorzystać tę książkę jako poradnik językowy — nie tylko Ty, również Twoi domownicy znajdą w niej wskazówki, jak rozwiązać najczęstsze kłopoty językowe, na przykład jak wymawiać poprawnie wyrazy, jak je akcentować, jak uniknąć błędów w budowaniu zdań itd. Dlatego nie pozbywaj się tego podręcznika, gdy zdasz maturę. Może to będzie właśnie pierwsza książka, od której zaczniesz gromadzić biblioteczkę miłośnika poprawnej i pięknej polszczyzny? Zachęcam Cię do pracy nad językiem, bo przez całe życie język właśnie, sposób wysławiania się, będzie Twoją najlepszą wizytówką, otworzy 9 Od autorki Ci drogę do wielu środowisk, zajęć i zawodów, o których dzisiaj marzysz. Dlatego doskonal swe umiejętności językowe i ćwicz jak najczęściej: > ucz się na głos, żeby poprawić dykcję, nabrać biegłości w formułowaniu myśli..., > pisz — nie tylko obowiązkowe wypracowania, pisz też dla siebie: może dziennik, może pamiętnik, może..., > czytaj dobre książki. W ten przyjemny i bezbolesny sposób niespostrzeżenie przyswoisz sobie najlepsze wzorce. Jeżeli napotkasz trudności w czasie nauki, nie cofaj się przed nimi — poproś o pomoc swojego nauczyciela. Życzę Ci miłej pracy z podręcznikiem! Powodzenia! Legenda Renata Przybylska > = definicja, która jest ważna i dobrze się jej nauczyć Zapamiętaj wiadomości również ważne, podsumowują wykład S = materiał potrzebny do matury rozszerzonej i o profilu humanistycznym (materiał bez tego oznaczenia stanowi zakres podstawowy) PpzU/bOłHitii ?ol)/e,/ = wiadomości, które poznałeś w młodszych klasach, 01 o ' tutaj zebrane do powtórzenia = tak oznaczana jest forma niepoprawna, trzeba jej unikać Me chciał nas Bóg położyć równo z bestyjami: Dał nam rozum, aał mowę, a nikomu z nami. Jan Kochanowski JĘZYK — NARZĘDZIE CZŁOWIEKA 1. Człowiek wśród znaków Ludzie potrafią porozumiewać się między sobą na wiele różnych sposobów. Mówią, piszą, robią znaczące gesty i miny, malują obrazy, komponują muzykę, tańczą, wymyślają specjalne znaki, np. znaki drogowe. Przez cale życie uczymy się, które zjawiska wokół nas są szczególnie ważne, znaczące, bo informują nas o czymś. Gdy widzimy błyskawicę na niebie, spodziewamy się burzy. Uczniowie w szkole słyszą dzwonek i wiedzą, że to początek lub koniec lekcji. Jesteśmy zdolni do odbierania i odczytywania wielu różnych znaków, umiemy też sami je tworzyć i kierować do innych ludzi. Znak zwraca naszą uwagę na coś innego poza sobą. Znakiem jest np. czerwone światło sygnalizacji drogowej, które oznacza stój. Każdy znak ma pewną określoną formę i przyporządkowaną do niej treść pojęciową. Relacja między formą znaku a jego treścią to relacja oznaczania. Forma znaku jest ściśle związana z jego treścią, jedno nie istnieje bez drugiego, podobnie jak nie istnieją osobno jedna i druga strona kartki papieru. Dlatego mówimy, że forma znaku jest jego stroną oznaczającą, natomiast treść znaku jest jego stroną oznaczaną. Często zamiast wyrazić się dokładniej „forma znaku", mówimy krótko „znak". Zauważ, że odczytując znak, podstawiasz po prostu w jego miejsce określoną treść, rozumujesz tak: widzę, że dziecko ma gorączkę — to znak, że jest chore; widzę, że pożółkłe liście spadają z drzew — to znak, że nadchodzi jesień; słyszę dwanaście uderzeń zegara — to znak, że jest godzina dwunasta w południe albo godzina dwunasta w nocy. Znak zatem zastępuje nam pewną treść. Zwróć uwagę na to, że niektóre znaki są wieloznaczne, można im przypisać nie jedno, lecz nawet kilka różnych znaczeń! 11 Język — narzędzie człowieka Relacja oznaczania " " forma znaku treść znaku (strona oznaczająca) np. czerwone światło sygnalizacji drogowej (strona oznaczana) „stój" Znaki postrzegamy i odbieramy za pomocą zmysłów. Najważniejsze dla człowieka są znaki wzrokowe i słuchowe. Inne zmysły: dotyk, węch czy smak, o wiele rzadziej nadają formę docierającym do nas znakom. Do znaków wzrokowych zaliczymy m.in. znaki drogowe, użycie przez kierowcę klaksonu to przykład znaku słuchowego, a uścisk dłoni to znak dotykowy. Podział znaków ze względu na uczestniczące w ich odbiorze zmysły Znaki ' ' ' ' ' ' " " wzrokowe słuchowe węchowe dotykowe smakowe Znaki naturalne i konwencjonalne Zastanówmy się teraz, na czym polega związek między formą znaku a oznaczaną treścią, czyli tym, do czego dany znak nas odsyła. Takie znaki, jak np.: dym — znak ognia; łzy — świadectwo silnego wzruszenia, radości lub smutku; gorączka — objaw choroby; kałuże na ulicy — ślad tego, że padał lub właśnie pada deszcz, nazywamy znakami naturalnymi. Jak zapewne sam zauważyłeś, związek między formą znaku a jego treścią w powyższych przykładach jest naturalny, wynika wprost z zaobserwowanych przez nas normalnych związków między zjawiskami współwystępu-jącymi w otaczającym nas świecie. Znaki naturalne opierają się na istniejącym naturalnie (czyli nieustanowionym przez człowieka) związku między formą znaku a jego treścią. Człowiek wśród znaków Wśród znaków naturalnych możemy wyróżnić objawy i obrazy. Objawem nazywamy znak, w którym związek między formą a treścią znaku opiera się na relacji przyczynowo-skutkowej. Skoro ogień jest przyczyną dymu, a sam dym jest skutkiem ognia, to dym możemy nazwać znakiem-objawem. Znaki-objawy inaczej nazywamy oznakami, wskaźnikami lub symptomami. Znaki-obrazy to np. fotografia, rysunek realistycznie przedstawiający kota, odgłos wydawany przez dziecko naśladujące w zabawie warkot silnika samochodowego. Związek między formą zna-ku-obrazu a jego treścią opiera się na relacji podobieństwa, czyli znak pod jakimś względem naśladuje i przypomina nam to, co oznacza. Fotografia przedstawia i wiernie naśladuje czyjś wygląd i w tym sensie jako znak oznacza go. Znaki-obrazy inaczej nazywamy znakami ikonicznymi lub ikonami (gr. eikon = obraz). Znaki naturalne ' ' ¦ ' objawy obrazy 5 między formą a treściąjest między formą a treścią LJ relacja przyczynowo-skutkowa jest relacja podobieństwa o Ć2 Znaki umowne (inaczej: konwencjonalne, łac. conventio = w umowa) odsyłają do treści oznaczanej na innej zasadzie — na mocy umowy obowiązującej w pewnej wspólnocie ludzkiej. Na przykład to, że akurat czerwone światło w sygnalizacji drogowej oznacza stój, a zielone droga wolna, możesz iść lub jechać, jest wynikiem przyjętej przez wszystkich uczestników ruchu ulicznego wspólnej konwencji, skodyfikowanej w przepisach ruchu drogowego. Odczytanie znaków naturalnych jest tylko kwestią naszej spostrzegawczości, ale odczytanie znaków umownych wymaga już pewnego wtajemniczenia, mianowicie poznania określonej konwencji. W Polsce energiczny poziomy ruch głową w prawo i w lewo jest znakiem przeczenia nie, podczas gdy identyczny ruch dla mieszkańca Bułgarii ma znaczenie wprost przeciwne, jest znakiem przytakiwania tak. Znakiem żałoby w naszym kręgu kulturowym jest czerń, podczas gdy w Chinach — biel. Widzimy więc, że związek między znakiem a jego treścią jest w wielu przypadkach umowny, zależny od zwyczajowo ukształtowanej i ogólnie przyjętej w danej wspólnocie konwencji. Znaki konwencjonalne opierają się na związku między formą a treścią znaku przyjętym umownie wśród członków danej wspólnoty społecznej. 13 Język — narzędzie człowieka Znaki " ' r naturalne konwencj onalne Znaki jednostronne i dwustronne Takie zjawiska, jak np. dym, błyskawica, kałuże na ulicy, są interpretowane jako znaki tylko z punktu widzenia ich odbiorcy — człowieka. Są więc jednostronne, bo nie mają żadnego nadawcy. Nikt nie tworzy ich celowo, po to aby inni ludzie je odczytali i zrozumieli. Ale skierowany do kogoś uśmiech jako znak sympatii, oklaski jako wyraz podziwu, ostrzegawczy okrzyk pod czyimś adresem są już znakami dwustronnymi, bo mają jakiegoś świadomego nadawcę i określonego adresata, czyli odbiorcę. Znaki dwustronne, ponieważ są celowo przez kogoś nadawane i kierowane do jakiegoś odbiorcy, nazywamy sygnałami. Znaki ' 1 " dwustronne = sygnały jednostronne moją nadawcę nie mają nadawcy, i odbiorcę mają tyUco odbiorcę Znaki semantyczne i niesemantyczne Wśród sygnałów mamy takie znaki, które wpływają na odbiorcę, zwłaszcza na jego uczucia, ale nie odnoszą się do uporządkowanego systemu pojęciowego, wspólnego dla pewnej grupy ludzi. Mówimy o nich, że nie są znakami semantycznymi, a to, jak zostaną odebrane, jest właściwie nieprzewidywalne. Taki charakter ma np. muzyka czy taniec — nadawca wpływa celowo na słuchacza lub widza, kształtuje jego wrażenia, ale są one nieprzekładalne na żaden obiektywny, inny, wspólny „język". Nie można sprawdzić, czy ktoś źle, czy dobrze zrozumiał muzykę lub taniec. Nie można bowiem podłożyć pod znak niesemantyczny jakiejś określonej, znanej zarówno na- 14 Człowiek wśród znaków dawcy, jak i odbiorcy, treści pojęciowej. Znaki niesemantyczne nazywa się apelami. Inaczej rzecz się ma z sygnałami semantycznymi. Odsyłają one do pewnych wspólnych dla ludzi pojęć, dzięki czemu zarówno dla nadawcy, jak i odbiorcy danego sygnału semantycznego jest jasne, o jakie pojęcie chodzi. Sygnały ' ' " niesemantyczne = apele semantyczne Znaki mogą być jednostkowe, nie powiązane z innymi znakami, np. dym jako objaw ognia. Często jednak znaki tworzą pewien system, to znaczy, że mamy do dyspozycji nie jeden, ale więcej znaków, które są powiązane ze sobą np. w ten sposób, że treść jednego znaku odczytujemy, przeciwstawiając ją treści innego znaku. Taki bardzo prosty system tworzą znaki sygnalizacji świetlnej: czerwone światło jako sygnał oznaczający stój przeciwstawia się zielone-g mu światłu jako sygnałowi oznaczającemu droga wolna. Wciąż pa-a lące się tylko jedno ze świateł nie miałoby żadnej wartości znakowej, S3 co najwyżej oznaczałoby awarię sygnalizacji. Znaki ' > ' ' jednostkowe tworzące system znakowy BI Zapamiętaj 1. Znak ma formę i treść. 2. Człowiek odbiera znaki za pomocą zmysłów. Najważniejsze są znaki wzrokowe i słuchowe. 3. Znaki dzielą się na: naturalne i konwencjonalne. Twórcą i użytkownikiem znaków konwencjonalnych jest człowiek. 4. Znak nadawany celowo do kogoś to sygnał. 5. Sygnał semantyczny kieruje myśl odbiorcy i nadawcy ku tej samej, wspólnej treści pojęciowej, zastępując jakiś wycinek znanego im świata. 6. Znaki mogą tworzyć rozbudowane systemy znakowe. 15 Język — narzędzie człowieka Badaniem wszelkich znaków i systemów znakowych zajmuje się stosunkowo młoda nauka — semiotyka (gr. se-meiotikos = dotyczący znaku). 2&* Mi 6UH6Ze>Kta. i j||L Zinterpretuj wskazane niżej zjawiska jako znaki. Co oznacza każdy z nich? Pamiętaj, że niektóre są wieloznaczne, a to, jak je odczytujemy, może zależeć od sytuacji, w której zostaną użyte, od oczekiwań odbiorcy, od jego wiedzy itd. Jeśli coś wydaje ci się wieloznaczne, podaj wszystkie znaczenia, które ci się nasunęły, i określ, w jakich warunkach znaki nabierają takiej lub innej treści: dzwonek do drzwi; płacz niemowlęcia; lód na rzece; ziewanie słuchacza; szczekanie psa; klaskanie w dłonie; uniesienie do góry ręki przez uczestnika dyskusji; gwizd sędziego w czasie meczu koszykówki; wywieszenie białej chorągiewki przez uczestników bitwy; słowo halo wypowiedziane w rozmowie telefonicznej; czerwona kartka pokazana przez sędziego zawodnikowi podczas meczu piłkarskiego; bicie dzwonów na wieży kościelnej; szum drzew; trzask łamanej gałązki; brak wody w kranie; spadające z drzew pożółkłe liście; ławice śniętych ryb w rzece; gorące kaloryfery; biała laska w ręku przechodnia. ffi Podziel powyższe znaki na naturalne i konwencjonalne. Ustal, które z nich są nadawane celowo przez określonego nadawcę do wybranego adresata, czyli są sygnałami. Qś Jakimi znakami — gestami, ruchami ciała lub mimiką, można w pewnych sytuacjach zastąpić lub uzupełnić następujące komunikaty ustne: Tak; Nie; Proszę o głos!; Podejdź tu do mnie!; Precz stąd!; Spójrz tam!; Cicho! Pst!; Błagam cię!; Uważaj, ja ci jeszcze pokażę!; Teraz można usiąść!; Wyrażam swe uznanie, jestem pełen podziwu! Brawo!; Zwyciężymy! ^jt Piktogram to obrazek przekazujący jakąś informację. Na przykład przekreślony aparat fotograficzny informuje o zakazie fotografowania. Przyjrzyj się przedstawionym tu piktogramom. Gdzie się 16 Człowiek wśród znaków z nimi zetknąłeś? O czym informują? Zastąp każdy z nich krótką informacją sformułowaną pisemnie. Który sposób przekazywania informacji jest twoim zdaniem skuteczniejszy — za pomocą języka pisanego czy za pomocą odpowiedniego piktogramu: miejsce dla inwalidy; woda zdatna do picia; nie prasować!; prasować w temperaturze 200°C; prać w temperaturze do 50°C; trasa narciarska; kolej linowa; kawiarnia; telefon; parking; zakaz używania ognia; uwaga, pociąg!; zakaz wjazdu rowerem. g 0 ^J Jak rozumiesz poszczególne słowa zbliżone swym znaczeniem do wyrazu znak: ślad, trop, odcisk, pieczęć, stempel, ekslibris, sygnatura, monogram, inicjał, podpis, piętno, godło, emblemat, herb, logo, znamię, stygmat, Jaksymile. Objaśnij ich znaczenie, w razie potrzeby korzystając ze słownika. Podaj przykłady konkretnych znaków tego typu. W jakich dziedzinach życia najszybciej rośnie zapotrzebowanie na różne umowne znaki? Q: Użytkownicy Internetu stworzyli dla swoich potrzeb tzw. emotikony, czyli znaki symbolizujące stan uczuciowy piszącego, np.: -(( uśmiech uśmiech ironiczny dwa całusy uściski głęboki smutek :-)) szeroki uśmiech -* całus :-o krzyk, szok X= trzymam kciuki T_T łzy jak grochy Przyjrzyj się tym znakom i odpowiedz na następujące pytania: a) Znaki tego rodzaju mają charakter naturalny czy konwencjonalny? A może związek między formą znaku jest po części naturalny (co naśladują te znaki?), a po części konwencjonalny? b) Czy zbiór tych znaków tworzy jakiś system? Z jakich elementów budowane są te znaki? Może podasz znane ci inne przykłady takich znaków używanych w Internecie? 17 Język — narzędzie człowieka c) Czy do tego zbioru można dodać jakieś nowe znaki? Jak rao gryby one wyglądać? d) Jak sądzisz, dlaczego takie znaki okazały się przydatne w In ternecie? 2. Znak językowy na tle innych znaków Kiedy posługujesz się językiem polskim, też używasz znaków. Znaki językowe — wyrazy, zdania — są szczególną odmianą znaków w ogóle. Spróbujmy zastanowić się, pod jakim względem są one podobne do poznanych dotychczas znaków, a w czym się od nich różnią. Postaraj się odpowiedzieć najpierw sam na poniższe pytania, które łą-g. czą się z poprzednim rozdziałem: o w 1. Jaka jest forma znaku językowego? " 2. Znaki językowe są naturalne czy konwencjonalne? X, 3. Znaki językowe są jednostronne czy dwustronne? ' Jj 4. Znaki językowe są semantyczne czy niesemantyczne? S 5. Czy znaki językowe tworzą system? A teraz sprawdź, czy dobrze odpowiedziałeś: ad. 1. Jeżeli używasz języka w mowie, to znaki językowe mają formę dźwiękową, a jeżeli w piśmie, to znaki językowe mają formę graficzną. Znaki języka mówionego docierają do nas za pośrednictwem słuchu, natomiast języka pisanego — za pośrednictwem wzroku. Z tych dwóch możliwych form znaku językowego forma dźwiękowa jest formą podstawową i ważniejszą. To znaczy, że język może istnieć tylko w mowie, a zapisywanie go jest sprawą wtórną. Język polski istniał przecież najpierw tylko w formie mówionej i dopiero w średniowieczu podjęto pierwsze próby zapisywania go. Do dziś na świecie w pewnych wspólnotach są używane języki, które nigdy i przez nikogo nie zostały zapisane. ad. 2. Znaki językowe są znakami konwencjonalnymi, dlatego że nie ma naturalnego związku pomiędzy treścią oznaczaną znakiem, np. pojęciem domu, a jego formą, to znaczy kształtem i brzmieniem słowa dom w języku polskim. Nie dopatrujemy się między słowem dom a oznaczanym przez nie pojęciem ani żadnego 18 Znak językowy na tle innych znaków podobieństwa, ani żadnej relacji przyczynowo-skutkowej. Znaki językowe odnoszą się do określonych pojęć na zasadzie umowy, która ukształtowała się historycznie wśród użytkowników danego języka i jest przekazywana przez tradycję z pokolenia na pokolenie. Wiemy zresztą, że w innych wspólnotach językowych dana treść pojęciowa może być oznaczona inaczej brzmiącym wyrazem, np. dla mówiących po niemiecku pojęcie domu przyporządkowane jest do słowa Hans. Nawet wyrazy dźwiękonaśladowcze, które swym brzmieniem imitują różne docierające do nas odgłosy, są umowne, np. pianie koguta w języku polskim jest naśladowane przez wyraz kukuryku/, ale w języku angielskim — przez zupełnie brzmieniowo niepodobny wyraz cock-a-doodle-doo!, w niemieckim przez kikeriki!, a we francuskim — cocorico! Polak nie znający angielskiego nie domyśli się, że cock-a-doodle-doo! jest tym samym co polskie kukuryku. ad. 3. Znaki językowe są znakami dwustronnymi, czyli sygnałami, gdyż istnieje zawsze człowiek-nadawca znaku i inny człowiek-odbiorca znaku. Znaki językowe są celowo tworzone przez człowieka i nadawane do wybranego odbiorcy, bo służą do przekazywania określonych informacji. >. c S ad. 4. Znaki językowe są sygnałami semantycznymi. S Każdy znak językowy, np. wyraz, zastępuje jakieś określone pojęcie, g które zna zarówno nadawca znaku, jak i odbiorca. Pojęcia, które 8 oznaczamy znakami językowymi, składają się na pewien obraz zera wnętrznej, pozajęzykowej rzeczywistości. Mówimy, że znaki językowe odsyłają nas do rzeczywistości, oznaczają różne jej składniki. Ludzie mówiący tym samym językiem używają znaków językowych z reguły w tym samym znaczeniu. Dzięki temu możliwe jest porozumiewanie się, bo każdy z mówiących wie, jaką treść należy podstawić pod dany znak, i odwrotnie — jaką treść należy odczytać z danego znaku. ad. 5. Znaki językowe tworzą system, i to bardzo skomplikowany. Mogą być proste (nie da się ich podzielić na mniejsze cząstki odnoszące się do jakichś pojęć) lub złożone. Prosty znak językowy to tzw. morfem, czyli wyraz niepodzielny, np. dom, kot, wóz, oznaczający określone pojęcie, lub najmniejsza cząstka znacząca wyróżniona w jakimś wyrazie złożonym z morfemów, np. w wyrazie malarz mamy dwie cząstki znaczące — morfemy: mol- + -arz, w wyrazie kotek też dwie: kot- + -ek. Morfemy, czyli takie właśnie cząstki obciążone znaczeniem, są dwustronnymi „cegiełkami": po jednej stronie jest znak, po drugiej oznaczana przez niego treść. Z tych cegiełek — porcji sensu — zbudowane są nasze wypowiedzi. Ze znaków prostych, czyli morfemów, budujemy znaki złożone — wyrazy, a z nich znaki jeszcze bardziej złożone — zdania, ze zdań 19 Język — narzędzie człowieka t. Ą natomiast — wypowiedzi i całe teksty. Każdą wypowiedź i każdy t spójny tekst można opisać jako jeden złożony i bardzo skompliko-$ wany w swej budowie znak językowy. a_ Podsumujmy teraz, jaka jest natura znaku językowego na tle in- nych znaków. Powiedzieliśmy dotąd, że znak językowy jest znakiem konwencjonalnym, dwustronnym i semantycznym, powiązanym z innymi znakami, czyli tworzącym system znakowy. Prosty znak językowy charakteryzuje się tym, że jest budowany z elementów samych w sobie pozbawionych znaczenia (czyli z dźwięków, a właściwie fonemów lub liter). Na przykład prosty znak językowy, morfem dom, składa się z trzech fonemów: d, o, m. Liczba tych elementów nieznaczących jest ograniczona, ale liczba znaków językowych, jakie możemy z nich zbudować, jest już nieskończenie duża. Innymi słowy, na drodze wzajemnej kombinacji elementów nieznaczących tworzymy ogromną liczbę znaczących jednostek języka — znaków, zarówno prostych, jak i złożonych. Na przykład z fonemów k, t, o możemy zbudować aż trzy różne wyrazy: kot, kto, tok. Każdy z nich jest znakiem odsyłającym do innej treści cwfczenta j|L Wybierz z polskiego alfabetu pięć dowolnych liter, tak aby; mógł z nich zbudować jak najwięcej wyrazów. Czym kierowałeś si( w doborze tych właśnie, a nie innych liter? ffi- Jakie minimalne różnice w kształcie znaków językowycl stały się podstawą żartu w przytoczonej niżej fraszce? Zwróć uwagi zarówno na brzmienie, jak i pisownię wyrazów. Nagrobek człowieka zmarłego na udar słoneczny Ceń Cień. Jan Sztaudynger, Supełki Język jako system znaków 3. Język jako system znaków Język jest systemem, czyli układem wzajemnie powiązanych ze sobą elementów. Systemowość języka przejawia się w jego bardzo skomplikowanej i hierarchicznej budowie, w której wyróżniamy: > poziom fonologiczny (jednostki = fonemy, elementy nieznaczą-ce, np. k-o-t), > poziom morfologiczny (jednostki = morfemy, najmniejsze cząstki znaczące, np. w wyrazie dziennikarstwo możemy wyróżnić morfemy: dzien-nik-ar-stw-o), > poziom składniowy (jednostki = składniki syntaktyczne), > poziom semantyczny, czyli znaczeniowy. System językowy jest otwarty i elastyczny — powstają w nim wciąż nowe wyrazy, a inne wychodzą z użycia. Bardzo powoli zachodzą też zmiany w jego budowie gramatycznej. Język ewoluuje, w naturalny sposób dostosowując się do potrzeb jego użytkowników. Póki żyją ludzie mówiący danym językiem, poty żyje i rozwija się ich język. Język ma charakter konwencjonalny, dlatego że znaki L• językowe, jak już wiemy, odsyłają do oznaczanych przez siebie po-§ jęć na zasadzie pewnej umowy, historycznie ukształtowanej w danej K społeczności i przekazywanej przez tradycję z pokolenia na pokole-S nie. Umowność nie oznacza dowolności. Nikt, kto posługuje się ję-<2 zykiem, nie może sam, bez uzgodnienia z innymi, dowolnie zmienić « np. znaczenia jakiegoś wyrazu czy konstrukcji. Język jest tworem społecznym, czyli jest własnością wszystkich ludzi mówiących danym językiem i tworzących określoną wspólnotę językową. Język, jakim wśród istot żywych umie się posługiwać tylko człowiek, możemy zatem zdefiniować tak: Język jest systemem znaków konwencjonalnych i semantycznych służących do porozumiewania się ludzi w obrębie danej społeczności. Wiadomo, że ludzie mówią różnymi językami: po polsku, po angielsku, po niemiecku itd. Każdy z tych języków narodowych jest przykładem tzw. języka naturalnego. Języki naturalne przeciwstawiamy innym systemom porozumiewania się, zwłaszcza odróżniamy je od języków sztucznych. Języki naturalne wykształciły się w długim i nie do końca poznanym procesie rozwoju cywilizacyjnego człowieka. Są one naturalnym narzędziem porozumiewania się w obrębie danej zamkniętej wspólnoty narodowej. Inne co do pocho- 21 Język — narzędzie człowieka dzenia są języki sztuczne. Zostały specjalnie wymyślone przez ludzi, ktoś napisał dla nich gramatykę i stworzył sztuczny słownik. Polak Ludwik Zamenhof jest twórcą sztucznego języka **^? międzynarodowego, esperanto. Pierwszy podręcznik do &&} nauki esperanto został opublikowany w 1887 r. Język ten q> **7 l J9X ma wielu zwolenników i bogatą literaturę (przetłumaczono %L6>\i'v!\ Esperantystów należący do UNESCO. '•» A Każdy język naturalny, w tym i język polski, możemy opisywać jako pewien rodzaj kodu. Kodem nazywamy każdy system środków służących do przekazywania informacji. Ludzie wymyślili wiele różnych sztucznych kodów, np. zapis nutowy, kody cyfrowe (cyfry arabskie i rzymskie), kody tzw. kreskowe do znakowania towarów sprzedawanych w sklepach, języki programowania komputerowego. Wszystkie te kody nie są jednak ani otwarte, ani elastyczne, nie podlegają też naturalnej ewolucji. Ich przydatność do komunikowania się jest zwykle ograniczona do pewnej wąskiej dziedziny. Nie ma więc bardziej genialnego narzędzia porozumiewania się niż język naturalny. Jest on bowiem czymś uniwersalnym — służy dobrze wszystkim posługującym się nim we wszelkich dziedzinach ich aktywności. Zapamiętaj Język to twoje najważniejsze życiowe narzędzie. Im sprawniej nauczysz się nim posługiwać, tym skuteczniejsze będą twoje działania. 4. Akt komunikacji językowej Każda sytuacja użycia języka po to, by porozumieć się z innym człowiekiem, jest przykładem aktu komunikacji językowej. W modelowym akcie komunikacji językowej są zawsze obecne następujące składniki: > nadawca — osoba, która mówi lub pisze do kogoś, > odbiorca — osoba, która słucha lub czyta i rozumie komunikat, 22 Akt komunikacji językowej > komunikat — to, co powiedział lub napisał nadawca, p- kod — wspólny system znaków, którym posługują się nadawca i odbiorca, ^ kontakt (kanał) — droga, którą przekazywany jest komunikat, > kontekst — pozajęzykowa rzeczywistość, do której odnosi się komunikat. Kontekst Komunikat Nadawca Kontakt Kod Według: Roman Jakobson, Poetyka w świetle językoznawstwa Wyobraźmy sobie sytuację, w której Paweł mówi do Oli: Deszcz pada. W tym konkretnym akcie komunikacji językowej Paweł jest nadawcą, Ola odbiorcą, słowa Deszcz pada są komunikatem, kodem jest język polski, kanałem przekazu mówienie, kontekstem rzeczywistość, do której odnosi się komunikat, w rym wypadku deszcz, który w danej chwili pada za oknami. Zauważmy jeszcze, że Paweł wypowiada słowa Deszcz pada w jakimś celu, może chce ostrzec Olę, aby nie wychodziła z domu bez parasola. Taki cel wypowiedzi nazywamy intencją. Przyjrzyjmy się teraz, jak przebiega akt komunikacji językowej z punktu widzenia zadań, jakie stoją przed odbiorcą i nadawcą. Paweł-nadawca ma pewien zamiar komunikacyjny, inten-c j ę — chce poinformować Olę, że pada deszcz, i zarazem ostrzec ją. Musi znaleźć sposób, aby wyrazić tę informację: wybiera wspólny kod, czyli język polski, i koduje informację zgodnie z regułami kodu, czyli gramatyki języka polskiego, tworząc zdanie Deszcz pada. Wybiera kanał przekazu, czyli wypowiada na głos to zdanie, choć mógłby je też napisać. Powstaje w ten sposób wypowiedź w formie mówionej, komunikat, który jako celowo nadawany sygnał dociera do Oli-o d b i o r c y. Teraz Ola musi usłyszeć to, co powiedział Paweł, czyli odebrać sygnał. Następnie dzięki temu, że zna język polski, może odkodować sygnał i odtworzyć zawartą w nim informację — wie już, że deszcz pada W końcu musi jeszcze tę informację zinterpretować tak, aby odczytać intencję Pawła — zrozumieć, że w danej sytuacji jest to ostrzeżenie przed wyjściem z domu bez parasola. informacja -* kodowanie -» sygnał -> przekazywanie -> odbiór -> odkodowanie informacji + intencja sygnał + interpretacja 23 Język — narzędzie człowieka Porozumienie jest osiągnięte, jeśli odbiorca zinterpretuje otrzymaną informację w sposób zgodny z intencją nadawcy. Typową sytuacją użycia języka jest bezpośrednia rozmowa dwóch osób znajdujących się w tym samym miejscu i w tym samym czasie, widzących i słyszących się nawzajem. Rozmówcy wymieniają się rolami, to znaczy najpierw jeden jest nadawcą, a potem drugi, i tak na przemian. W razie zakłóceń w przekazie czy niezrozumienia mogą prosić o powtórzenie wypowiedzi, jej uściślenie, objaśnienie itp. Ponieważ są uczestnikami tej samej sytuacji, wszystko, co dzieje się wokół, także to, co było powiedziane wcześniej, jest im znane i ułatwia porozumienie. Oboje widzą i słyszą swoje wzajemne reakcje, a wymiana myśli jest obustronna. Proces komunikacji jest wspomagany przez różne środki pozawerbalne: ton i barwę głosu, mimikę, gesty, „język ciała", wskazywanie na widoczne elementy otoczenia itp. Dzięki temu nie wszystkie przekazywane informacje muszą być zwerbalizowane, czyli wyrażone słownie w komunikacie. Inne akty komunikacji językowej charakteryzują się w szczegółach różnymi odstępstwami od takiej modelowej sytuacji użycia języka. Zastanówmy się, kto może być nadawcą, a kto odbiorcą w różnych sytuacjach komunikacyjnych. Nadawcą może być: *¦ pojedyncza osoba, ale i grupa ludzi, także jakaś instytucja, urząd, *¦ autor tekstu pisanego, np. listu, artykułu w prasie, utworu literackiego, także osoba dawno już nieżyjąca, co oznacza, że nadawanie i odbiór nie muszą odbywać się w tym samym czasie, > osoba tylko pośrednicząca w przekazie, wypowiadająca nie własny, ale cudzy tekst, np. aktor w teatrze, recytator, lektor w telewizji. Odbiorcą może być: > nie tylko rozmówca, ale i np. słuchacz wykładu, czytelnik książki, > grupa ludzi, jakaś określona zbiorowość, czasem całe społeczeństwo, także następne pokolenia, ludzie, którzy odbiorą dany komunikat, np. przeczytają książkę w wiele lat po jej powstaniu, *¦ sam nadawca, np. gdy sporządza i czyta własne notatki, pamiętnik itp. Typ kontaktu między nadawcą a odbiorcą związany jest z wyborem kanału przekazu. Podstawowo jest to kanał głosowo-słucho-wy i wtedy komunikat ma formę mówioną. Nośnikami pośredniczącymi w przekazie komunikatu ustnego w dzisiejszych czasach mogą być: telefon, telewizja, radio, taśma magnetofonowa, płyta kompaktowa, film itp. 24 Akt komunikacji językowej Wtórnie jest to kanał wzrokowy—powstaje wtedy komunikat w formie pisanej, utrwalony i przekazywany za pośrednictwem różnych zapisów ręcznych, np. list, czy drukowanych, np. gazeta, książka, plakat, a także filmowanych, np. napisy w telewizji, w kinie. ew/eze/r/a fff Określ poszczególne składniki aktu komunikacji językowej: nadawca, odbiorca, kod, typ kontaktu — na podstawie przytoczonych niżej sytuacji: a) A: Daj ściągnąć! B: Jeszcze czego! A: Nie bądź taki! Błagam! B: Dobra, masz, ale szybko! b) Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyznanie mi miejsca w internacie w roku szkolnym... Prośbę swoją motywuję tym, że... Piotr Kowalski. c) Ostoja — otwieramy horyzonty! Grupowe ubezpieczenia rodzinne. Indywidualne i grupowe ubezpieczenia na życie z funduszem inwestycyjnym! Informacje: telefon... d) Jedzą, pyą, lulki palą, Tańce, hulanka, swawola; Ledwie karczmy nie rozwalą, Cha, cha, hi, hi, hejże, hola! e) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem, ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami... f) Kochana Mamusiu! W dniu Twoich Imienin życzymy Ci wszystkiego najlepszego...! g) Witam widzów Programu I. Zapraszam na spotkanie z porucznikiem Kojakiem w filmie... h) Szanowny Kliencie! Należność wykazaną w pozycji „ kwota do zapłaty" należy uregulować w terminie płatności podanym na fakturze VAT. Za każdy dzień opóźnienia zapłaty, poczynając od następnego dnia po „terminie płatności" określonym na fakturze, naliczone zostaną odsetki ustawowe. Telekomunikacja Polska SA 25 Język — narzędzie człowieka i) Chleb, biały ser, herbata, poczta! — znaczki i koperty!, odebrać pranie z magla, 18.00 — Marysia! j) Kasiu! Wychodzę na zebranie. Będę koło 20.00. Zrób sobie kolację (sałatka w lodówce). Mama. k) Wisła King. Cracouia Pony (napisy na murach w mieście). \WJ META | &>K 5. Warunki udanej komunikacji językowej Porozumiewanie się z innymi nie jest wcale łatwe. Nieporozumienia zdarzają się często i właściwie nie powinny nas dziwić, jeśli uświadomimy sobie, jak różni są ludzie, jak różne informacje przekazują, a zwłaszcza jak różne intencje przyświecają im, gdy zabierają głos. Mimo wszystko porozumienie między ludźmi jest możliwe, jeśli spełnione zostaną odpowiednie ku temu warunki. Pierwszym i podstawowym warunkiem udanej komunikacji językowej jest jak najlepsze opanowanie kodu językowego, znajomość słownictwa i gramatyki, czyli sprawność językowa. Nie rozumiemy przecież komunikatów, w których występują słowa nam =" nieznane, np. Na urodziny Jurek dostał w prezencie kerlazonę (?), g które są źle, niegramatycznie skonstruowane, np. Biorąc do ręki «j gazetę, ta informacja rzuciła mi się w oczy, albo dopuszczają wiele ° różnych interpretacji, nie dostarczając zarazem wskazówek, która ji akurat jest właściwa, np. Autobus wyprzedził samochód (nie wiemy, 5 czy autobus jest przed samochodem, czy samochód jest przed autobusem). Wszelkie błędy językowe grożą nieporozumieniami. Dlatego zarówno nadawca, jak i odbiorca muszą dobrze poznać język. Zna język ten, kto wie, jak rozumieć cudze i jak tworzyć poprawnie własne komunikaty, jak odróżniać zdania poprawne od zdań niegrama-tycznych, jak rozpoznawać wieloznaczność słów i konstrukcji, jak wyrażać daną treść na wiele różnych sposobów itd. Nie zawsze jednak, nawet jeśli ktoś zna bardzo dobrze słownictwo i gramatykę danego języka, jest w stanie porozumieć się z innymi. Być może sam tego doświadczyłeś, gdy po latach uczenia się języka obcego, mając dobrze opanowany system gramatyczny i słownictwo, pojechałeś do danego kraju i zacząłeś rozmawiać w obcym języku. Przekonałeś się, że gramatyka i słownik to za mało. Trzeba 26 \ Warunki udanej komunikacji językowej jeszcze wiedzieć, jak należy się zachowywać językowo w różnych sytuacjach i w kontaktach z różnymi partnerami. Potrzebne jest zwłaszcza rozpoznanie typu relacji społecznej łączącej rozmówców, wzajemnego układu rang społecznych. Inne środki językowe stosujemy, gdy relacja jest równorzędna, np. rozmawiają ze sobą dwaj koledzy, rówieśnicy, osoby dobrze się znające nawzajem, należące do tego samego środowiska, a inne, gdy jest nierównorzędna: szef-podwładny, rozmówca starszy wiekiem, obcy, M osoby z różnych środowisk czy reprezentanci różnych profesji. Krótko mówiąc, warunkiem skutecznego porozumiewania się jest też sprawność socjolingwistyczna, polegająca na dostosowaniu komunikatu do pełnionych przez nadawcę ról społecznych w danej wspólnocie językowej. Taką sprawność kształcimy w sobie przez całe życie, bo sami kolejncy wchodzimy w różne role: dziecka, ucznia, studenta, męża lub żony, rodziców, przełożonego lub podwładnego. Co więcej, nasze zachowanie językowe staramy się przecież dopasowywać do konkretnej sytuacji, miejsca, czasu, tematu rozmowy, do tego, co już wiadome lub powiedziane wcześniej, do tego, ._ czego odbiorca ma prawo spodziewać się w danej sytuacji. Uwzględ-o niamy fakt, czy temat jest rozmówcy znany, czy nowy, jaki jest aktu-g alny stan psychiczny rozmówcy, jego zdolność koncentracji, samo-g poczucie oraz ogólne nastawienie do nas i tematu. Jeśli ktoś umie w czuwać nad wszystkimi składnikami danego aktu komunikacji Jz językowej, możemy powiedzieć, że posiadł właściwą sprawność N sytuacyjnąw użyciu języka. Jeśli ktoś nie panuje nad sytuacją, może okazać się nieskuteczny; zamiast pozyskać rozmówcę, obrazi go, zostanie zrozumiany źle lub nie zrozumiany w ogóle. Sprawność sytuacyjna jest umiejętnością bodajże najtrudniejszą, bo wymaga równoczesnego dostrzegania wielu szczegółów, które mogą usprawnić albo zakłócić porozumienie. Ostatnim warunkiem udanego porozumiewania się jest umiejętność osiągania zamierzonego celu komunikacyjnego za pomocą wybranych środków językowych. Sprawnie posługuje się językiem ten, kto tak dobiera środki językowe, że odbiorca w rezultacie otrzymuje informację jasną, zrozumiałą i pełną. Podobnie, jeśli ktoś chce nakłonić odbiorcę do zrobienia czegoś i stosując właściwy komunikat językowy — osiąga cel, odbiorca wykonuje polecenie, to znaczy, że nadawca posiadł sprawność pragmatyczną. Wie, jak skutecznie działać, posługując się takim narzędziem jak język. Jeśli czyjeś informacje są niewiele warte, mętne, niejasne, błędne, prośby czy rozkazy pozostają bez reakcji, wypowiedź w zamierzeniu poważna wywołuje śmiech, i przeciwnie — to, co miało rozśmieszać, nikogo nie śmieszy, to znaczy, że nadawca nie umie czynić ze swego języka skutecznego narzędzia. 27 Język — narzędzie człowieka I A zatem sprawność komunikacyjna to: 1. sprawność językowa, 2. sprawność społeczna, 3. sprawność sytuacyjna, 4. sprawność pragmatyczna. Zapamiętaj Aby umieć dobrze porozumiewać się z innymi, powinieneś: l.jak najlepiej opanować język ojczysty, jego słownictwo i gra-Inatykę, 2. dostosowywać wypowiedź do danej roli społecznej, w jakiej występujesz w stosunku do odbiorcy, 3. dostosowywać wypowiedź do sytuacji, 4. mieć na uwadze cel, jaki chcesz osiągnąć dzięki swej wypowiedzi. cwtcz&nfCL jjf Znajdź najbardziej stosowne i skuteczne środki do wyrażenia podanego zamiaru w trzech różnych sytuacjach komunikacyjnych: a) udzielasz odmownej odpowiedzi na propozycję wyjazdu na wakacyjny kurs językowy. Zwracasz się do osób, które wystąpiły z tą propozycją: — rodziców kolegi; — nauczyciela języka obcego; — koleżanki, która zaproponowała ci wspólny wyjazd; b) ktoś wyraził niepochlebną opinię o twoim bracie. Chcesz powiedzieć, że się z tym nie zgadzasz. Zwracasz się do: — kolegi z klasy; — sąsiada z naprzeciwka; — dyrektora szkoły; c) wysyłasz kartkę z pozdrowieniami z wakacyjnej wyprawj w góry. Piszesz do: 28 Warunki udanej komunikacji językowej — babci i dziadka; — szkolnej sympatii; — kolegi, który został w domu i wraca do zdrowia po ciężkiej chorobie. $ Chcesz poprosić o wypożyczenie nart na dwudniowy wyjazd w góry. W tej sprawie telefonujesz do: bliskiego kolegi ze szkoły; znajomego ojca, z którym raz tylko wspólnie spędziliście weekend na nartach; wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Jak przeprowadzisz tę rozmowę? Nie zapomnij o następujących rzeczach: 1) przedstaw się pierwszy; 2) na początku rozmowy skieruj do znajomych rozmówców kilka miłych słów, by ich życzliwie do siebie usposobić; 3) krótko przedstaw prośbę, popierając ją argumentami i zobowiązując się do poszanowania sprzętu i szybkiego zwrotu; 4) możesz w zamian zaproponować jakąś przysługę; 5) jeśli osiągniesz swój cel, nie zapomnij podziękować; jeśli spotkasz się z odmową, podziękuj także, tym razem za poświęcony ci czas; 6) żegnając się, zaczekaj, aż rozmówca pierwszy odłoży słuchawkę. JJ Oceń poniższe wypowiedzi i wskaż przyczyny, dla których są one nieudane. Zwróć uwagę na braki w sprawności językowej, społecznej i sytuacyjnej: a) uczeń zdający przed komisją ustny egzamin z historii: No i wtedy ta partia rozwaliła cały rząd, a oni, ci, co wygrali, to oni chcieli jeszcze, żeby tamci się zgodzili na to... b) polityk udzielający wywiadu dziennikarzowi: Im wyżej małpa wchodzi na drzewo, tym wyżej odsłania tyłek. Nie mogę zrozumieć polityków, którzy mając ewidentną skazę na życiorysie, pchają się na takie poziomy, gdzie jest oczywiste, że zostaną dokładnie prześwietleni (A. Olechowski, „Gazeta Wyborcza" 2000). c) ogłoszenie w prasie: Z okazji żałoby składamy naszemu szefowi wyrazy szczerego współczucia. Pracownicy biura. 29 Język — narzędzie człowieka 6. Funkcje języka Język jest narzędziem, które służy nam na wiele różnych sposobów: poznajesz świat @ © porozumiewasz się z innymi tworzysz ,-. . . _ .... fakty społeczne ®x V___7 x© wyrażasz siebie kreujesz ~------ PRZEZ ------^@ wpływasz na innych dzieło sztuki w l ------- 'w ^J J kontemplujesz ^-^ 7-----X xr^ nie Jesteś sam — masz piękno tekstów ^ piękno tekstów / \ kontakt z innymi © © czerpiesz z dorobku kultu- należysz do wspólnoty ralnego minionych pokoleń mówiących tym samym językiem Funkcje języka możemy poznać, zastanawiając się głębiej, jaką rolę odgrywa język w społeczności, która się nim posługuje, jaką funkcję mają nasze wypowiedzi językowe w różnych aktach komunikacji i jak język służy naszym praktycznym działaniom. Język w społeczeństwie We wspólnocie społecznej, którą tworzą ludzie mówiący danym językiem, pełni on co najmniej trzy ważne funkcje: 1. Jest najważniejszym narzędziem porozumiewania się — ma więc funkcję komunikatywną (informacyjną). Posługując się językiem, członkowie wspólnoty przekazują sobie nawzajem informacje dotyczące wszelkich aspektów życia codziennego, pracy zawodowej, nauki, polityki, kultury itd. Ta funkcja jest najbardziej oczywista. 2. Jest najsilniejszym spoiwem łączącym wszystkich członków danej wspólnoty. Kto nie należy do wspólnoty, ten nie umie posługiwać się jej językiem, i na odwrót: jeśli ktoś nie zna dobrze używanego w danej wspólnocie języka, to przez sam ten fakt pozostaje, chcąc nie chcąc, poza jej obrębem. Dlatego mówimy, że język ma funkcję socjalizującą, czyli włącza jednostkę do jakiejś grupy. Język jest też ważnym wyznacznikiem naszej tożsamości. Kiedy myślę o sobie i stawiam sobie pytanie: 30 Funkcje języka kim jestem?, wśród odpowiedzi będzie na pewno taka: Jestem człowiekiem, który mówi po polsku, i to mnie łączy z innymi, którzy mówią tym sa-mym językiem. 3. Umożliwia tworzenie, gromadzenie, przechowywanie i przekazywanie całej wiedzy, doświadczeń i przeżyć kolejnych pokoleń w postaci wszelkich tekstów, z których czerpiemy w razie potrzeby. To, co nie zostanie zamknięte i utrwalone w słowach, w znacznej mierze bezpowrotnie przemija. Język odgrywa zatem trudną do przecenienia rolę kulturotwórczą, Magazynuje wiedzę, zwłaszcza dotyczącą sfery życia duchowego, naszych przeżyć wewnętrznych, myśli, ocen, uczuć, tego wszystkiego, co jest niematerialne i nie może przetrwać, tak jak mogą przetrwać np. budowle czy inne wytwory ręki ludzkiej. ' ' ' ' ' ' komunikatywna socjalizująca kulturotwórcza Język w komunikacji y. I W konkretnych aktach komunikacji językowej różne funkcje języka są powiązane wprost z wyróżnionymi wcześniej składnikami każdego aktu. Związek między funkcjami języka użytego w wypowiedzi a składnikami aktu komunikacji językowej przedstawia następujący schemat: Nadawca Kontekst -> funkcja przedstawieniowa Komunikat -> funkcja poetycka Funkcja ekspresywna Kontakt ->• funkcja fatyczna Kod -» funkcja metajęzykowa Funkcja impresywna 31 Język — narzędzie człowieka Nasze wypowiedzi podporządkowane są następującym funkcjom: Funkcja przedstawieniowa (symboliczna) polega na tym, że znaki językowe odsyłają za pośrednictwem oznaczanych przez siebie pojęć do określonych elementów rzeczywistości. W tym sensie znaki jak gdyby zastępują to, o czym mówimy, a co istnieje w rzeczywistości fizycznej lub tylko w naszym umyśle. Ta funkcja wynika ze stosunku komunikatu językowego do kontekstu, czyli pozajęzykowej rzeczywistości, o której rozmawiamy. Słownictwo i gramatyka umożliwiają klasyfikowanie i nazywanie tego, co jest (przedmioty zmysłowe), lub tego, o czym myślimy (przedmioty umysłowe). Na przykład mówiąc deszcz pada, interpretujemy i nazywamy tak, a nie inaczej, znane nam wszystkim zjawisko atmosferyczne, przedstawiamy w słowach pewien wycinek rzeczywistości. Funkcja ekspresywną (emotywna) polega na wyrażaniu przez komunikat pewnych cech nadawcy, jego stanów psychicznych i emocji. Najwyraźniej ujawnia się w wykrzyknikach, np. Ojej! Fe! Och!, w zdaniach wykrzyknikowych, np. Jak ty. pięknie!; To straszne!, w pozornych pytaniach mających wartość ekspresywną, np. Boże, kiedy się to wszystko skończy?!, w posługiwaniu się nacechowanymi uczuciowo słowami, np. Cham!; Moje złotko!; On jest milutki; Ale obciach! Wypowiedź nadawcy nie tylko wyraża, ale często mimowolnie „zdradza" jakieś jego charakterystyczne cechy, na które nie zawsze ma on wpływ, np. barwę głosu, jego siłę, sposób wymawiania poszczególnych głosek. Po tych cechach odbiorca może rozpoznać m.in. płeć nadawcy, jego wiek, nastrój psychiczny, czasem pochodzenie z określonego regionu kraju. Funkcja impresywna (nakłaniająca) polega na oddziaływaniu komunikatu na odbiorcę. Nadawca komunikatu wywiera nacisk na adresata, chcąc go skłonić do pożądanego przez siebie działania lub zachowania. I tak: > jakiekolwiek pytanie, np. Która godzina?, zobowiązuje odbiorcę do udzielenia odpowiedzi; > wszelkie rozkazy: Wyjdź stąd!; groźby: Jak się nie uspokoisz, to zobaczysz! Bo powiem mamie!; prośby: Może otworzyłbyś tu okno? mają zmusić odbiorcę do podjęcia lub zaniechania działań; > stanowcze nakazy i zakazy, zwłaszcza mające moc prawną, instytucjonalną, np. regulaminy, zarządzenia, ustawy, polecenia służbowe, komendy wojskowe zmierzają do jednoznacznego regulowania zachowań odbiorcy; > rady, instrukcje, poradniki apelują z kolei do dobrej woli odbiorcy, którego chcą nakłonić do określonego postępowania. Oddziaływanie komunikatu na odbiorcę może obejmować także jego stan mentalny: przekonania, postawy, światopogląd. Służą temu różne 32 Funkcje języka jawne albo mniej lub bardziej ukryte w wypowiedzi zabiegi perswazyjne nadawcy. Funkcja fatyczna wynika z nastawienia wypowiedzi na jeden cel, jakim jest nawiązanie i podtrzymywanie kontaktu z odbiorcą. W rozmowie telefonicznej taką wyłącznie funkcję ma słowo halo, w zwykłej rozmowie służą temu wyrażenia, np.: wiesz co; słuchaj; mówię cv, i co ci powiem; proszę ja ciebie; no nie?; no; aha. Podtrzymywanie kontaktu pozbawione wymiany rzeczowych informacji może być cechą nawet dłuższych tekstów, np. towarzyskiej, niezobo-^ wiązującej konwersacji o pogodzie albo krótkich grzecznościowych | dialogów: Co słychać? Jakoś leci g Funkcja metajęzykowa dochodzi do głosu, gdy za pomo- g cą języka rozmawiamy o jego znakach. Wynika zatem ze zorientowa-g nia komunikatu na kod. Na przykład, gdy ktoś pyta: Co pan rozu-% mie przez termin biocenoza?, lub gdy ktoś mówi: „Lub" jest spójnikiem; W tym zdaniu „Janek" jest podmiotem. Żeby zrozumieć, na czym polega funkcja metajęzykowa, trzeba przeprowadzić rozróżnienie między językiem przedmiotowym (odnosi się on do pozajęzyko-wej rzeczywistości, np. za pomocą zdania Kot śpi twierdzę coś o kocie) a metajęzykiem (który odnosi się do samego języka, a nie tego, co jest poza nim, np. za pomocą zdania Kot jest rzeczownikiem nie mówię nic o kocie, ale twierdzę coś o pewnej części składowej systemu językowego, o wyrazie kot). Funkcja poetycka (kreatywna) wynika ze zorientowania wypowiedzi na sam kształt komunikatu językowego, na takie jego właściwości, jak budowa tekstu, dobór słownictwa, składnia zdań, brzmienie wypowiedzi. Celem wypowiedzi zdominowanej przez funkcję poetycką jest kreacja dzieła sztuki (tj. właśnie powstającej wypowiedzi) na drodze szczególnego przetworzenia języka pozwalającego nazwać i wyrazić to, co dotąd było niewyrażone. Funkcja poetycka, inaczej nazywana też funkcją estetyczną, widoczna jest wszędzie tam, gdzie środki językowe wykorzystuje się w sposób odbiegający od zwykłych standardowych użyć. Dzięki temu w takich wypowiedziach ujawnia się nowa, oryginalna wizja świata. Tę funkcję widzimy zwłaszcza w tekstach literatury pięknej, szczególnie w poezji, ale też w żartach słownych, zwłaszcza w tzw. grze słów, w warstwie słownictwa i frazeologii odmian środowiskowych języka itp. 33 Język — narzędzie człowieka Język w działaniu Użycie języka w pewnych sytuacjach ma na celu nie tylko przekazywanie informacji, wymianę myśli, wpływanie na odbiorcę lub ujawnianie uczuć przez nadawcę. Język jest nam potrzebny do praktycznego działania, bezpośredniego wpływania na rzeczywistość i stwarzania nowych stanów rzeczy. Nie chodzi tu o zmienianie za pomocą języka świata materialnego, fizycznego, ale o tworzenie faktów w rzeczywistości społecznej, np. zawieranie umów, stanowienie prawa, podejmowanie zobowiązań, składanie przysięgi małżeńskiej czy wojskowej, ogłaszanie wyroku sądowego, składanie deklaracji podatkowej. Wszystkie te działania odbywają się z użyciem języka — aby zaistniał dany fakt, trzeba wypowiedzieć określone słowa, przysięgi albo trzeba je udokumentować na piśmie. Weźmy jako przykład akt chrztu w Kościele rzymskokatolickim. Dopełnienie tego aktu, poza innymi koniecznymi warunkami, wymaga wypowiedzenia sakramentalnych słów: ...ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Skutkiem tego aktu jest to, że człowiek (zwykle dziecko) jest =" ochrzczony, otrzymuje imię i staje się członkiem Kościoła. Chrzest g nie może się odbyć bez wypowiedzenia właściwej formuły słownej. j» -Widzimy więc, że w takim przypadku samo mówienie jest działa-2 niem — stwarza nowy stan rzeczy. Jj W takich i podobnych aktach mowy dochodzi do głosu funk- 5 cja sprawcza (stanowiąca, wykonawcza) języka. Ta funkcja ma swą podstawę w przyjętych w danej społeczności konwencjach dotyczących bądź działania prawa (wtedy pewne wypowiedzi zmieniają stan rzeczy na mocy prawa), bądź indywidualnych międzyludzkich stosunków (wtedy ich moc bierze się z panującego obyczaju). W wypadku aktów sakramentalnych, jak np. chrzest, funkcja stanowiąca języka jest oparta na kanonie wiary. Pewien związek z funkcją sprawczą ma funkcja magiczna języka. Odgrywała ona ważną rolę w kulturach społeczeństw stojących na niższym szczeblu rozwoju cywilizacyjnego. Podstawą magii językowej jest wiara, że za pomocą słów da się bezpośrednio zmienić rzeczywistość materialną, fizyczną, np. sprowadzić deszcz, uzdrowić chorego itp. Funkcja magiczna ujawnia się m.in. w zaklęciach znanych choćby z bajek czy legend: Stoliczku, nakryj się!; Sezamie, otwórz się! Mówiący utożsamiają nazwę z rzeczą przez nie oznaczaną, niektóre wyrazy mające moc magiczną są więc zakazane, obłożone tabu językowym. Ślady funkcji magicznej widać jeszcze dziś w pewnych naszych zachowaniach, np. lęk przed nieuleczalną chorobą sprawia, że ludzie boją się nawet wymówić jej nazwę. 34 Funkcje języka co ¦O v b co CU u co Funkcje wypowiedzi językowych co u I i I . żą podtrzymywaniu kontaktu z rozmówcą, czyli mają głównie funkcję ę fatyczną: OJ S — Cześć! — Cześć! — Słuchaj, podobno jutro nie ma lekcji! — Tak? ° — No, mówię ci, Marek do mnie dzwonił, wiesz, i mówił, że wszyst-L kie lekcje odwołane! I wiesz co? W sobotę będziemy odrabiać. — Me S mów! Ale coś ci powiem, to może lepiej. W sobotę ma lać. A tak to pójdziemy jutro razem na basen, co? — No, ale wiesz, jutro to ja nie mogę... 36 Mowa a pismo Lp Wyjaśnij przyczynę nieporozumienia między uczestnikami następującej rozmowy: Jeden młodzieniec oświadcza drugiemu: „Wiesz, umiem mówić po turecku, po chińsku, po persku! Jeżeli nie wierzysz, załóżmy się". Kolega chętnie się zakłada. „No, jak mówić?" „Mów po chińsku". „Proszę bardzo: — po chińsku, po chińsku..." Kolega nie rozumie. „Ach, jakiś ty niemądry. Przecież założyłem się z tobą, że będę mówił po chińsku. A czyż nie mówiłem kilkakrotnie: po chińsku?" (N. Łubnickl, Nauka poprawnego myślenia, Lublin 1987, s. 87) Które wyrażenie językowe zostało w tej rozmowie użyte w funkcji metajęzykowej? 7. Mowa a pismo Komunikacja ustna i komunikacja pisemna Jeden i ten sam znak językowy może mieć albo postać dźwiękową — kiedy go wymawiamy, albo postać graficzną — kiedy go zapisujemy. Rozróżnienie na język w formie mówionej i język w formie pisanej wynika z wyboru odmiennego kanału przekazu informacji: Komunikacja ustna: kanał głosowo-słuchowy (znaki w formie dźwiękowej — fonemy) mówienie słyszenie Komunikacja pisemna: kanał wzrokowy (znaki w formie graficznej — litery) pisanie czytanie 37 Język — narzędzie człowieka W komunikacji ustnej powstaje wypowiedź mówiona. Podstawową jej formą jest rozmowa: dialog, czyli wymiana kwestii między dwoma rozmówcami, lub monolog — wypowiedź ciągła jednej osoby, adresowana do określonego rozmówcy. Inne, częściej spotykane, gatunki mówione to np. wykład, przemówienie, kazanie. o p? M&, Przez długie tysiąclecia rozwoju cywilizacyjnego człowiek nie "^i miał żadnych środków, by utrwalić wypowiedź mówioną. Do- /C^ piero takie wynalazki, jak: fonograf, gramofon, magnetofon, płyta analogowa, płyta kompaktowa, film dźwiękowy, dały nam narzędzia do zapisu dźwiękowego mowy ludzkiej. Zasięg ~K> monolog Słownictwo > mniej bogate niż w języku pisanym, > bardziej konkretne, > używanie słów potocznych i ekspre-sywnych, nawet dosadnych > często bardzo bogate, wyszukane, > bardziej abstrakcyjne, > używanie słów książkowych, unikanie słów grubiańskich Użycie części mowy > bardzo częste wykrzj > dużo zaimków, zwlas jących i nieokreślona taki, tam, jakiś, ktoś > spójniki potoczne: a\ U albo rkniki, zeza wskazu-rch, np. ten, e, bo, chociaż. >- wykrzykniki są rzadkie, > częste przymiotniki w roli przydawek, > spójniki książkowe: lecz, ponieważ, jakkolwiek, oraz, lub Użycie form fleksyjnych > brak imiesłowów pn sysłówkowych > konstrukcje z imiesłowami przysłówkowymi, np. przyszedłszy, wspominając Składnia > często brak wyraźnj zdaniami, zdania z c składnikami, urwan składniowe, przewaj współrzędnych, rów > skróty składniowe rch granic między >puszczonymi e, luźne ciągi |a zdań noważniki, *¦ wyraźny podzia o składni bardz rządkowanej, C2 złożone podrzeć łączone ze sobą urozmaiconych > konstrukcje z r< sownikowymi, r w trakcie odpot : na zdania, zdania iej logicznej, upo-:ęsto wielokrotnie nie, rozbudowane, za pomocą różnych środków, / seczownikami odcza- / ip. po zamknięciu, ' uiadania Spójność wypowiedzi > używanie specjalnyc trzymujących rozmc cych wypowiedź, np no, no nie?, po prost > używanie bezpośrec do rozmówcy :h wyrażeń pod-wę, komentują-. wiesz, znaczy, u, nich zwrotów > osiągana różnoi bardziej „ukrytj -odnymi środkami, rmi" 40 Mowa a pismo A oto „próbka" autentycznego tekstu mówionego, rozmowa uczniów: — Ty się wybierasz na co? Na... — Medycynę. — Medycynę, oczywiście. — Twardo, tak że teraz sto pięćdziesiąt procent, dwieście...— Ty wiesz, na jaki na sz..., szalony pomysł wpadłem? Ze najłatwiej się dostać oczywiście po... o ile się egzamin zda, na matematykę lub fizykę. Ty wiesz, co to znaczy? — 1 zdajesz? — Me wiem, wiesz, miałem duże zaległości w tej chwili... —A tak w ogóle to na co? — Ale co się ze mną stało, wiesz? przecież w szkole podstawowej to byłem jeden z lepszych w całej szkole. Tylko jeden kumpel, z mojej klasy właśnie... Obaj doszliśmy do wojewódzkiej olim... na olimpiadzie byliśmy i tam żeśmy... — W podstawówce? — Mhm. A tutaj nie wiem, czy... Tutaj, wiesz, może dlatego, że było naprawdę więcej zakuwania. Tu trzeba było tą (!) fizykę odłożyć na bok. Boja zawsze, wiesz, ro... się niby umiem. ..Noto się odłoży na bok, a tutaj tego tamtego. Bo u nas był rosyjski na... Nie, jest właściwie rosyjski, ale takie podstawowe przedmioty tutaj, jak geografia czy inne, one bardzo są na poziomie. Z matematyki zawsze miałem dobry, a z polskiego zawsze miałem piątkę i byłem najlepszy w klasie, wiesz? — A ja z polskiego, chłopie! W szóstej klasie mieliśmy fajną taką babkę i też miałem zawsze piątkę. (Wybór tekstów języka mówionego mieszkańców Krakowa, red. B. Dunaj, Kraków 1979, s. 99-100) ćwiczenia JJ, W podanym zbiorze wyrazów i wyrażeń wskaż te, które są typowe dla języka mówionego, i te, które występują raczej w języku pisanym. Wpisz je do tabelki: wylali go z roboty; został zwolniony z pracy; albo; spożywać; jeść, lub; poszedł spać; udał się na spoczynek; mówili mi, żeś chory; powiedziano mi, że jesteś chory; odpowiedział; odrzekł; ujrzał; zobaczył; ujrzawszy złodzieja, podniósł alarm; jak zobaczył złodzieja, zaczął krzyczeć; dzieci i nauczyciele oraz rodzice; dzieci, nauczyciele i rodzice; prezydent przybył z wizytą; prezydent przyjechał; że; iż; żeby; aby. język mówiony język pisany 41 Język — narzędzie człowieka t Wybierz jeden z oglądanych przez ciebie ostatnio filmów. a) Opowiedz jego treść, nagrywając swoją wypowiedź na magnetofon. b) Przygotuj w formie pisemnej krótkie streszczenie filmu. Porównaj obie formy wypowiedzi: mówioną i pisaną. $f Z dowolnego filmu nagranego na kasetę wybierz fragment, w którym dwaj bohaterowie prowadzą ze sobą rozmowę. Zapisz wypowiadane przez nich kwestie. A teraz przeczytaj dialog z podziałem na role i odpowiedz, czy jest on wystarczająco zrozumiały bez towarzyszącego mu w filmie obrazu, czy nie. Jakie znaki sytuacyjne, mimiczne itp. okazują się konieczne do zrozumienia wybranego fragmentu? Krótka historia pisma Pismo to graficzny sposób przekazywania i gromadzenia informacji. Trudno jest odpowiedzieć na pytanie, kto i gdzie po raz pierwszy posłużył się pismem. Przede wszystkim dlatego, że początki pisma toną w mrokach dziejów, oraz z tego powodu, że nie ma bezpośredniego związku między dzisiejszymi systemami pisma a pierwszymi czynionymi przez człowieka próbami utrwalania informacji. Najdawniejsze pismo wcale nie było tak jak dziś graficznym (czyli literowym) odpowiednikiem dźwięków mowy. Najpierw miało postać piktogramów, czyli rysunków w realistyczny sposób przedstawiających osoby, zwierzęta, rzeczy, zdarzenia, bez żadnego jeszcze powiązania z wyrazami czy dźwiękami języka mówionego. Pismo piktograficzne spotykamy u Eskimosów, Indian, niektórych ludów syberyjskich. Przez stopniowe upraszczanie rysunków, które stawały się coraz bardziej schematyczne, z piktogramów powstały znaki innego typu, ideogramy, które —już powiązane z pewnymi pojęciami — zaczęły funkcjonować podobnie jak nasze wyrazy. Ideogramy — tak jak wyrazy — układano podczas'zapisywania w jednej linii. Posługiwały się nimi ludy starożytnej Mezopotamii, Egiptu (hieroglify), Majowie i Aztekowie oraz mieszkańcy Dalekiego Wschodu. Do dziś ideogramy są podstawą pisma chińskiego. Krok po kroku stawały się one coraz bardziej 42 Mowa a pismo schematyczne, coraz mniej podobne do piktogramów, a tym samym do rzeczy, którą oznaczały. Ostatecznie wykształciły się z nich czysto umowne znaki graficzne — symbole. Taki charakter miało np. egipskie pismo hieratyczne, powstałe z uproszczonych hieroglifów. Niedogodnością w piśmie ideograficżnym była ogromna liczba znaków, które trzeba było poznać i zapamiętać, bo każdy przecież odnosił się do osobnego pojęcia. Aby to uprościć, zaczęto używać jednego i tego samego znaku do wyrażania pojęć jakoś ze sobą spokrewnionych, np. hieroglif przedstawiający oko mógł w zapisie znaczyć nie tylko oko, ale też widzieć, patrzeć, uważny. W ten sposób ideogramy stały się wieloznaczne. Potem — aby jeszcze bardziej zredukować liczbę potrzebnych znaków — zaczęto wykorzystywać samo tylko podobieństwo brzmieniowe wyrazów. Nawet jeśli dwa wyrazy oznaczały zupełnie nie powiązane ze sobą dwa różne pojęcia, to w piśmie znaczono je jednym i tym samym znakiem tylko na tej podstawie, że brzmienie tych słów w mowie było identyczne, np. staroegipski znak dla przedmiotu takiego jak kosz używany g był też na oznaczenie pojęcia granica, bo oba wyrazy w mowie S brzmiały identycznie. 8 Ten właśnie moment — skojarzenie brzmienia wyrazu ze L znakiem — okazał się przełomowy w rozwoju pisma. Utorował dro- H gę do powstania fonogramów, czyli znaków odpowiadających N pewnym ciągom dźwięków. W najdawniejszej wersji pisma opartego na wymowie odpowiednikiem znaku pisanego była sylaba. W ten sposób narodziły się sylab o gramy, czyli znaki symbolizujące jedną sylabę. Do dzisiaj częściowo sylabiczny charakter ma pismo japońskie. W końcu wykształciło się pismo alfabetyczne, oparte na znanej nam zasadzie, że: znak (litera) oznacza jakiś jeden dźwięk mowy (głoskę). Było to w II tysiącleciu p.n.e. na Bliskim Wschodzie, a dokładniej na terytorium ówczesnej Fenicji lub Palestyny. H|' 5 Zbiór znaków graficznych — liter — używanych do zapisywani I nia dźwięków danego języka stanowi alfabet. Najstarszy znany nam alfabet to alfabet fenicki, który miał 22 litery odnoszące się tylko do spółgłosek. Oznacza to, że pierwotnie samogłosek w ogóle nie znaczono w piśmie. 43 Język — narzędzie człowieka Litery alfabetu fenickiego (z którego wywodzą się alfabety grecki i łaciński) nie zostały wymyślone od podstaw przez Fenicjan, lecz rozwinęły się z dawnych ideogramów. Podstawą dla pierwszej litery, A, był ideogram odczytywany jako aleph, tzn. wół (nazwa grecka alfa]; dla drugiej litery, B, podstawą był znak odczytywany jako bet i przedstawiający dom (nazwa grecka beta). Można powiedzieć, że poniekąd wszystkie litery naszego alfabetu mają swoje imiona. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytał. ¦:/ J. Cepik, Jak człowiek nauczył się pisać. Warszawa 1987. Obowiązujący w naszej kulturze kierunek pisania z lewej strony ku prawej ustalił się dopiero około 500 r. p.n.e. w starożytnej Grecji. Wcześniej posługiwano się innymi systemami, np. pisano z prawej ku lewej (tak jest do dziś w języku np. hebrajskim) lub z góry na dół. Rodzaj pisma Rodzaj znaku Do czego odnosi się znak piktograficzne piktogram naśladuje narysowaną rzecz ideograficzne ideogram zastępuje pojęcie ideograficzno-fonetyczne fonogram oddaje brzmienie całego wyrazu sylabiczne sylabogram oddaje brzmienie jednej sylaby alfabetyczne litera oddaje brzmienie jednej głoski Na kanwie alfabetu fenickiego około tysiąca lat p.n.e. stworzyli swoje pismo starożytni Grecy, którzy dodali nowe znaki dla samogłosek. Niektóre znaki alfabetu greckiego poznałeś już, ucząc się matematyki lub fizyki, np. a alfa, |3 beta, y gamma, n pi Od Greków alfabet przejęli Rzymianie. Klasyczny alfabet łaciński miał najpierw 21 liter, potem dodano Y i Z, a dość późno, bo dopiero w średniowieczu, jeszcze J, U, W. Ten właśnie alfabet, odpowiednio dostosowany, posłużył do zapisywania wielu nowożytnych języków europejskich, m.in. francuskiego, włoskiego, angielskiego, niemieckiego, a wśród języków słowiańskich: polskiego, czeskiego, słowackiego, słoweńskiego, chorwackiego, łużyckiego. Drugi alfabet rozpowszechniony dziś w Europie to graż-danka, którą zapisywane są języki słowiańskie, takie jak rosyjski, ukraiński, białoruski, bułgarski, macedoński i serbski. Historia tego alfabetu jest związana z najstarszym zapisanym językiem literackim Słowian, jakim był język staro-cerkiewno-słowiański. 44 Mowa a pismo <& ^ » ^ V*3 la/ ą± y> ' t) o * Ł t IM JL V $ = *t Sumeryjskie znaki piktograflczne (w kolejności od lewej): sztylet, strony świata, woda, pole, wzgórze, żywność-chleb, miesiące, ręka, oko, dzień, wół, kobieta, Bóg — Bóstwo, miasto, zaprzeczenie, pisać, mleko, bagno, kanał, zabijać. samogłoski n V t ^ nosowe 4 * 3 t h a> W **p k-g <ś ^ ń *^^ nie traktat o ortografii polskiej; q> j. \Jj2* — Stanisław Zaborowski, którego traktat o ortografii zo- %L>$?L \ \ stał ogłoszony drukiem w 1513 r.; ź Ćq — a także Jan Kochanowski i Łukasz Górnicki. 47 Język — narzędzie człowieka Szesnastowleczni drukarze upowszechnili pomysł Zaborowskiego, aby spółgłoski miękkie oznaczać kreseczką nad literą, np. ś, oraz aby za pomocą kreseczek nad literą oznaczać samogłoski pochylone, np. ó. Współczesny alfabet polski składa się z następujących 32 liter: aąbcćdeęfghijklłmnńoóprsśtuwyzźż Łacińskie litery q, v oraz x pojawiają się jedynie w pisowni wyrazów obcych, najczęściej niespolszczonych nazw własnych lub słów--cytatów, np. Quo vadis; vide; Xymena. Używa się ponadto kilku dwuznaków: cz, sz, rz, eh, dz, dź, dż. Litera i ma trzy różne funkcje: > oznacza samogłoskę i, np. iść, pić, zima; > po spółgłosce, a przed samogłoską oznacza miękkość poprzedzającej spółgłoski, tak że w użyciu są też dwuznaki: bi, ci, gi, ki, mi, ni, pi, si, wi, zi, oraz trójznak: dzi, np. biały, ciasny, kiedy, mieć, niebo, pies, siano, ziemia, dzień; > oznacza spółgłoskę j, np. armia, chemia, historia. >. 3 Jedna litera lub jeden dwuznak może oznaczać dwie różne głos- M ki, a jedna i ta sama głoska bywa oznaczana różnymi literami. L Pisownia polska nie jest więc pisownią fonetyczną, to znaczy nie od-(3 zwierciedla wiernie wymowy głosek. "co W pisowni polskiej dochodzą do głosu cztery równie ważne zasady: Zasada fonetyczna W przypadku tej zasady chodzi o to, aby pisownia była całkowicie zgodna z wymową, czyli każda litera powinna jednoznacznie oddawać brzmienie danej głoski. Taka zasada jest rzeczywiście zachowana w licznych polskich wyrazach, np. głos, rok, ten, być. Zwróćmy jednak uwagę, że bezwzględne stosowanie tej zasady zmusiłoby nas do zapisywania jednego i tego samego wyrazu różnie, na przykład zależnie od regionu Polski słowo twardy raz trzeba by zgodnie z wymową zapisać twardy (w Wielkopolsce i na Kresach), innym razem jako tfardy (na pozostałym obszarze Polski). Podobnie połączenie wyrazów brat Adama miałoby raz zapis brat Adama (w wymowie warszawskiej), innym razem brad Adama (w wymowie krakowskiej i poznańskiej). Ponadto w piśmie trzeba by pamiętać o tym, że np. na końcu wyrazu nie wymawiamy spółgłosek dźwięcznych właściwych, czyli słowa chleb, sad miałyby pisownię chlep, sat, a w sąsiedztwie spółgłoski bezdźwięcznej nie wymawiamy spółgłoski dźwięcznej, czyli wyrazy typu ławka, trawka trzeba by zapisać jako łctfka, trajka. Ostatecznie taka ściśle fonetyczna pisownia utrud- 48 Mowa a pismo niałaby czytającemu rozpoznawanie, że ma do czynienia z jednym i tym samym wyrazem, tyle że w różnych formach, chleb i chleby w takim zapisie dalece by się różniły: chlep i chleby. Czytający nie mógłby też szybko skojarzyć, że wyrazy trawa i trawka należą do jednej rodziny, jeżeli byłyby zapisywane trawa i trąfka. Taka pisownia uniemożliwiałaby ponadto graficzne rozróżnianie całkowicie ze sobą niepowiązanych wyrazów i ich form, np. słowa nóż i nuż trzeba by zapisać identycznie jako nusz, słowa szef i szew jako szef, tempo i tępo jako tempo. Gdybyśmy ściśle trzymali się wymowy, musielibyśmy w piśmie zaznaczać też wszelkie możliwe upodobnienia spółgłosek i uproszczenia grup spółgłoskowych, czyli np. jabłko pisalibyśmy jako jap-ko, szedł jako szet. Ci, którzy mają kłopoty z polską ortografią, czasem wyrażają opinię, że dużo prościej byłoby „pisać tak, jak się mówi". Widzimy jednak, że taka zasada wcale nie uprościłaby pisowni. Zamiast znanych dotychczas problemów ortograficznych powstałyby inne, nowe. Prowokacyjną postawę wobec polskiej ortografii przyjęli .„ poeci-futuryści w okresie dwudziestolecia międzywojen- o nego. W 1921 r. ukazała się „Jednodńuwka Futurystuw. c. L Manifesty futuryzmu polskiego. Wydanie nadzwyczajne ^/i j» na całą Żeczpospolitą Polską". Krakuw czerwiec MCMXXI, - a w 1922 r. słynny „Nuż w bżuhu". Zasada morfologiczna Czytając jakiś tekst, rozpoznajemy poszczególne wyrazy całościowo, nie wnikamy w subtelności w ich wymowie. Dlatego w pisowni dążymy do zachowania więzi znaczeniowej pomiędzy różnymi formami tego samego wyrazu, jak i pomiędzy wyrazami opartymi na jednym i tym samym rdzeniu. Zatem temat wyrazu zapisujemy tak samo, nawet jeśli jest wymawiany inaczej w różnych formach tego samego wyrazu, np. piszemy trawka i trawek, choć mówimy trąfka i trawek. Jeden i ten sam rdzeń w różnych wyrazach z tej samej rodziny słowotwórczej ma również zapis podobny, niezależnie od innej wymowy, czyli piszemy prosić i prośba, choć mówimy prosić i proź-ba. W pisowni polskiej zasada morfologiczna ma często pierwszeństwo przed zasadą fonetyczną. Zasada historyczna Jest ona źródłem naszych najczęstszych kłopotów ortograficznych. Stosowanie liter uió, rzi ż, chih oraz w niektórych wyrazach liter ę i ą jest śladem historycznych różnic w wymowie wyrazów. Współcześnie w wymowie nie odróżnia się już słów zapisywanych różnie, takich jak np. morze i może czy chart i hart. Stało się bowiem ., mw tak, że kiedyś dwa różne dźwięki zlały się w jeden i dziś w wymowie 49 &% Język — narzędzie człowieka ó = u, rz = ż. Przetrwała jednak tradycja, nakazująca nam nadal zapisywać pewne wyrazy tak, jak czyniono to w przeszłości, choć dziś zapis ten nie ma już żadnego uzasadnienia fonetycznego. Używanie tzw. a z ogonkiem, czyli litery ą, na oznaczenie samogłoski nosowej o barwie o też jest uzasadnione historycznie. Skoro e ustne przeciwstawia się e nosowemu dzięki zapisowi e i ę (por. wymowę mech i mięcho), oczekiwalibyśmy, że o nosowe przeciwstawia się o ustnemu dzięki zapisowi o i o (por. wymowę kęsa i kosa). Tymczasem używamy litery ą, która zachowała się z czasów, gdy w pol-szczyźnie istniała tylko jedna samogłoska nosowa, mająca właśnie barwę samogłoski a. Zasada umowna Używanie w polskiej pisowni dwuznaków, np. cz, sz, a także wykorzystanie w różnych funkcjach litery i uzasadnione jest tylko pewną umową ukształtowaną w czasie rozwoju polskiej pisowni. Nie ma ono żadnego bezpośredniego związku z brzmieniem oznaczanych w ten sposób głosek. Na przykład oznaczanie jednej i tej samej głoski j raz przez literę j, np. ja, daj, pijmy, innym razem przez literę i, np. armia, Holandia, jest czysto umowne. Posługiwanie się dużymi i małymi literami też jest kwestią historycznie ukształtowanej umowy. Chcesz coiedzieó u/ięc&J? Przeczatai/ S. Jodłowski, Losy polskiej ortografii. Warszawa 1979. 8. Warstwa brzmieniowa języka polskiego O charakterystycznym brzmieniu każdego języka naturalnego przesądzają jego cechy fonetyczne, a mianowicie: > zasób i rodzaj głosek występujących w danym języku, > typowe dla danego języka połączenia głosek w wyrazach, > budowa sylab, > charakterystyczny akcent i intonacja. Fonetyka (gr. phonetikos = dotyczący głosu) to nauka zajmująca się badaniem dźwiękowej strony języka, czyli opisem m.in. głosek, akcentu, intonacji. 50 Warstwa brzmieniowa języka polskiego Wyrazy są zbudowane z głosek. Głoska to najmniejszy dający się wydzielić element strony dźwiękowej języka. Głoski dzielimy na samogłoski i spółgłoski. Zasób głosek w języku polskim W zasobie głosek współczesnego języka polskiego wyróżniamy: > samogłoski ustne i, y, e, a, o, u (= ć); nosowe ę, ą, > spółgłoski właściwe twarde p, b, f, w, t, d, s, z, c, sz, ż{= rz), cz, dz, dż, k, g, h (= eh); właściwe miękkie pi, bu fi, wi, ś, ź, ć, dż, ki, gi, hi; półotwarte twarde m, n, r, l, l; półotwarte miękkie mi, ń, j. Narządy mowy i ich działanie dziąsła warga górna zęby górne warga dolna czubek języka zęby dolne wejście do jamy nosowej Według: S. Dubisz, Nauka o języku dla polonistów. Warszawa 1999 wiązadła głosowe 51 zakres rozszerzony Charakterystyka spółgłosek Spółgłoski Dwuwargowe Wargowo-zębowe Przednlojęzykowe zębowe Przednlojęzykowe dziąsłowe Środkowo-językowe Tylnojęzykowe twarde zmięk. twarde zmięk. twarde zmięk. twarde zmięk. = miękkie twarde zmięk. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. dźw. bez. ! u '(0 cd 1 zwarte b P b' P' d t d' f d t i' k' g k zwarto--szczelinowe dz c dz' c' dz cz dż' cz' Aż ć szczelinowe w f w' f* z 8 z' s' i sz Ż" sz' ż ś Y X Y i półotwarte nosowe m m m' m' n n n ń ń n ,1 ń T) drżące r r r' r' boczne ł 1 1 r r półsamogłoski ustne i u u półsamogłoski nosowe x znak ' oznacza spółgłoskę zmiękczoną znak y oznacza spółgłoskę jak w słowie znak x oznacza spółgłoskę jak w słowie znak r| oznacza spółgłoskę jak w słowie znak j_ oznacza spółgłoskę jak w słowie znak j, oznacza spółgłoskę jak w słowie znak u oznacza spółgłoskę jak w słowie klechda kochać, wahadło bank ja, moje państwo ławka przecinek pod znakiem np. m oznacza spółgłoskę wymawianą jak w słowie rytm kropka pod znakiem np. t oznacza wymowę dziąsłową jak w słowie trzeba Spółgłoski zapisane w tabelce niewytłuszczonymi znakami są tylko odmianami (wariantami) innych odpowiednich spółgłosek, wymawianymi w pewnych określonych pozycjach w wyrazie. Warstwa brzmieniowa języka polskiego Nietrudno zauważyć, że liczba spółgłosek kilkakrotnie przewyższa liczbę samogłosek (8 samogłosek i 36 spółgłosek). Z tego względu język polski jest uważany za język spółgłoskowy, w przeciwieństwie np. do takich języków europejskich, jak francuski, angielski czy niemiecki, które są językami samogłoskowymi. Zresztą nie tylko polski, ale wszystkie języki słowiańskie są językami spółgłoskowymi. Natomiast na tle innych języków słowiańskich polszczyzna wyróżnia się tym, że zachowała do naszych czasów samogłoski nosowe. Do odróżniania wyrazów w języku polskim wykorzystuje się zwłaszcza dwie ważne opozycje brzmieniowe: > między spółgłoskami dźwięcznymi: b, bi, w, wi, d, z, ź, ż, dz, dź, dż, g, gi i bezdźwięcznymi: p,pi,f,fi, t, s, ś, sz, c, ć, cz, k, ki, por. bas : pas, bić : pić, tam : dam, koza : kosa, kama : gama; > między spółgłoskami twardymi: p, b, f, w, s, z, c, dz, k, g i miękkimi: pi, bi, fi wi, ś, ź, ć, dź, ki, gi, por. pasek : piasek, mara : miara, kasa : Kasia. W języku polskim na końcu wyrazu nie wymawia się spółgłosek właściwych dźwięcznych, dlatego opozycja dźwięczności nie ma tam zastosowania. W wymowie takie pary wyrazów, jak np. kot i kod, buk i Bug brzmią identycznie. Charakterystyczne dla polszczyzny jest też dokładne odróżnianie trzech szeregów spółgłosek artykułowanych dzięki ruchom języka w przedniej części jamy ustnej: > zębowe: s, z, c, dz; > dziąsłowe: sz, ż, cz, dż; > środkowojęzykowe: ś, ź, ć, dź, por. kasa : kasza : Kasia Sara : szara : siara. Powyższa opozycja bywa szczególnie trudna do uchwycenia dla cudzoziemców uczących się języka polskiego. Inna charakterystyczna cecha brzmieniowa wynika stąd, że dość często spółgłoski występują obok siebie, tworząc typowe dla naszego języka grupy spółgłoskowe, złożone z dwóch spółgłosek, np. krzak, z trzech, np. wstążka, czterech, np. wstrząs, a nawet z pięciu, np. w wyrazie przestępstwo, wymawianym jako: pszestempstfo. Pytano kiedyś znakomitą francuską aktorkę tragiczną, Sarę Bernhardt (1844-1923): „Jak się pani podoba język polski?" Odpowiedziała: „Bardzo, zupełnie jakby ktoś gryzł szkło". Inny cudzoziemiec, Anglik, w 1919 r. wyraził taką opinię o dźwiękowej stronie polszczyzny: „Język polski nie jest piękny dla cudzoziemca. Brzmi twardo i zawiera często zbieg spółgłosek. Jest jednak C^Lf<( VH ->,^ 53 Język — narzędzie człowieka bogaty i dźwięczny, zawsze mówiony wyraźnie. Nieruchomy akcent na przedostatniej sylabie nadaje językowi polskiemu szczególną monotonię". Niezwykle wyczulony na stronę brzmieniową języka poeta Julian Tuwim przytacza zabawną anegdotę dotyczącą charakterystycznego brzmienia polszczyzny: „Znałem w Nowym Jorku pewną uroczą Hawajkę, którą udało mi się nauczyć jednego polskiego zdania: «Mali na polu hulali i pili kakao»... Powiedziałem jej, że w mojej mowie ojczystej znaczy to: «Jesteś bardzo piękna, kocham cię...», na co ona mi odrzekła, że w języku hawajskim to ostatnie zdanie brzmi: «Ui maoli oe! Aloha!» i wyraziła żywe zadowolenie, że nasze języki są w podobny sposób dźwięczne i melodyjne. [...] Poprosiła, abym coś jeszcze powiedział po polsku, i rozmarzona, przymknęła gwiaździste oczy, aby jej mój widok nie zmącił spodziewanych rozkoszy fonetycznych. Postanowiłem nie robić głupich kawałów w rodzaju «przyleciały trzy pstre przepiórzyce», •nie pieprz Piętrze wieprza pieprzem* lub «chrząszcz brzmi w trzcinie*, ale sięgnąć do wielkiej poezji... Wyrecytowałem jednym tchem trzy wiersze z trzech różnych ksiąg Pana Tadeusza: ...Mądrze rzecz wytuszczyli szczwacze doświadczeni ...Lub hak przerżnąć, w brzeszczocie nie zrobiwszy szczerby ...Skruszył kość, już proporszczyk szponton z rąk upuszcza". (J. Tuwim, Pegaz dęba, Kraków 1947, s. 162). Budowa sylaby Głoski w wymowie łączą się w sylaby, a z sylab powstają wyrazy. Ośrodkiem sylaby jest w polszczyźnie samogłoska. Stąd wynika prosta zasada, że wyraz składa się z tylu sylab, ile występuje w nim samogłosek. Na przykład kot — jedna sylaba, ko-ciak — dwie sylaby, ko-ciąt-ko — trzy sylaby. Do utworzenia sylaby wystarcza czasem tylko jedna samogłoska, np. osa. Jeżeli sylaba kończy się na samogłoskę, mówimy, że jest sylabą otwartą, jeżeli na spółgłoskę — to mamy do czynienia z sylabą zamkniętą. I tak słowo ko-ciak składa się z jednej sylaby otwartej ko-i jednej sylaby zamkniętej -ciak. Akcent Przy wymawianiu wyrazów jedna z sylab zostaje szczególnie wyróżniona, wymówiona nieco silniej, z przyciskiem —jest to sylaba akcentowana. Charakterystyczną cechą każdego języka jest nie tylko sposób wyróżniania sylaby akcentowanej, ale i miejsce akcentu w wyrazie. W języku polskim akcent wyrazowy jest stały i pada zasadniczo na drugą sylabę od końca, np. ko-'bie-ta, 'ław-ka, na-u-'czy-ciel choć od tej zasady są pewne wyjątki. 54 Warstwa brzmieniowa języka polskiego PrzupOłKM sobie,/ Najważniejsze odstępstwa od zasady akcentu na drugiej sylabie od końca: > w 1 i 2 os. 1. mn. czasu przeszłego akcent pada na trzecią sylabę od końca, zatem: czy-'ta-li-śmy, czy-'ta-li-ście, czy-'ta-ły-śmy, czy-'ta~ty-ście, > w 1, 2, 3 os. 1. poj. i w 3 os. 1. mn. trybu przypuszczającego akcent pada na trzecią sylabę od końca, zatem: 'czy-tał-bym, czy-'ta-ła-bym, czy-'ta-li-by, czy-'ta-ły-by itd., > w liczebnikach złożonych od 400 do 900, czyli typu czterysta, pięciuset, akcent też pada na trzecią sylabę od końca, zatem: 'czte-ry-sta, 'pięciuset, 'o-siern-setitd., > w formach co najmniej czterosylabowych 1 i 2 os. trybu przypuszczającego akcent pada na czwartą sylabę od końca, zatem: czy-'ta-li-by-śmy, czy-'ta-li-by-ście, > wyrazy zapożyczone zakończone na -yka, -ika mają akcent na trzeciej sylabie od końca, zatem: gra-'ma-ty-ka, 'kro-ni-ka, tu-'rys-ty-ka, po-li-'tech-ni-ka, > niektóre inne wyrazy zapożyczone też mogą mieć akcent inny, np. 'le-ksy-kon, 'o-pe-ra (ale w znaczeniu zabawna sytuacja akcentujemy tak: o-'pe-ra), uni-'wer-sy-tet, re-'pu-bli-ka, 'pre-zy-dent itp., > osobliwy akcent spotykamy czasem w słowach rodzimych, np. rzecz-po- 'spo-li-ta. W razie wątpliwości, jak akcentować dany wyraz, trzeba korzystać ze słowników poprawnościowych. Warto też zwrócić uwagę na osobliwe akcentowanie skrótowców, np. PKP pe-ka-'pe (akcent na ostatniej sylabie), ale ZAiKS 'za-iks (akcent na przedostatniej sylabie). Najwięcej trudności w akcentowaniu sprawiają nam przede wszystkim obce nazwy własne oraz niespolszczone zapożyczenia, tzw. cytaty obcojęzyczne, np. foyer, expose, ponieważ zwykle zachowany jest w nich oryginalny akcent przeniesiony z danego języka obcego. Nie wszystkie wyrazy mają swój własny akcent. W polszczyźnie występują takie, które w wymowie łączą się w całość z akcentowanym wyrazem poprzednim, np. 'dal-mu, mó-'wię-ci, 'bo-ję-się, nie-'ma, nie-'rób, lub z akcentowanym wyrazem następnym, np. na-'sto-le, nie-'chcia-tem. Jak widzisz, wyrazami bez własnego akcentu są: 55 Język — narzędzie człowieka > jednosylabowe formy zaimków osobowych oprócz mianownika, np. mi, ci, mu, jej, go, ją; > jednosylabowe formy czasowników z przeczeniem, np. nie idź; > jednosylabowe przyimki, np. na, pod, za; > słowo nie, oprócz wyrażeń typu nie ma, nie rób; > słowo się. Akcent na ostatnią sylabę jest charakterystyczny np. dla języka francuskiego, akcent na pierwszą sylabę, czyli akcent inicjalny, możesz usłyszeć w gwarze mieszkańców Podhala. Prawdopodobnie dawniej (w XTV-XV w.) w języku polskim panował też akcent inicjalny. W języku angielskim i niemieckim akcent jest swobodny, ale nieruchomy, czyli we wszystkich formach danego wyrazu pada na tę samą sylabę, natomiast w rosyjskim jest swobodny i ruchomy, czyli nie tylko nie jest związany z określoną sylabą w wyrazie, ale jeszcze w poszczególnych formach danego wyrazu może padać na różne sylaby. W języku polskim akcent, dzięki temu, że niemal stale pada na przedostatnią sylabę, pokazuje dokładnie, gdzie kończy się jeden wyraz, a zaczyna następny. Weźmy pod uwagę taki ciąg wymówionych sylab: ko-ćha-na-da-re-mnie; jeśli zaakcentujemy wyrazy tak: 'ko-cha-na-da-'rem-nie, podzielimy ten ciąg na dwa wyrazy tak: kocha nadaremnie. Jeśli jednak akcent będzie inaczej rozłożony, np. ko-'cha-na-da-'rem-nie, zrozumiemy tę wypowiedź inaczej: kochana daremnie. We współczesnej polszczyźnie, zwłaszcza w wymowie potocznej, obserwujemy tendencję do akcentowania na przedostatniej sylabie wszystkich wyrazów, nawet wyliczonych wyżej wyjątków. Taki sposób akcentowania, choć dopuszczalny w wymowie potocznej, w wypowiedziach oficjalnych, publicznych jest jednak nadal uważany za błąd. Zauważmy jeszcze, że w oficjalnych przemówieniach niektórzy mówcy stosują akcent na pierwszej sylabie, inicjalny, np. 'przed-sta-wia-my pod-sta-'wo-we 'za-ło-że-nia pro-gra-'mo-we. Taka maniera też nie zasługuje na pochwałę. Oprócz akcentu wyrazowego w wypowiedziach stosujemy akcent zdaniowy. Jest on położony na tę część zdania, która z punktu widzenia toku wypowiedzi zawiera nową informację. Zazwyczaj akcentowana jest grupa orzeczenia, np. w zdaniu Janek wyjechał wczoraj do Warszawy. Jeżeli celowo położymy akcent na jakąś inną, wybraną część zdania, to w ten sposób podkreślimy, co tak naprawdę jest przekazywaną w danej chwili tą nową, ważną informacją, np.: Janek wyjechał 'wczoraj do Warszawy — akcent na wyrazie wczoraj sprawia, że wiemy już skądinąd, iż Janek wyjechał do Warszawy, ale podajemy nową informację, że to było właśnie wczoraj; 56 Mii Warstwa brzmieniowa języka polskiego Janek wyjechał wczoraj do Warszawy — akcent na wyrazie Janek sprawia, że interpretujemy sens tej wypowiedzi tak: wiemy, iż ktoś wyjechał wczoraj do Warszawy, a teraz informujemy, że to był właśnie Janek. Właściwe położenie akcentu zdaniowego ma zatem duży wpływ na odczytanie treści wypowiedzenia zgodne z zamiarem mówiącego. Akcent zdaniowy może też mieć funkcję ekspresyw-ną, czyli służyć szczególnemu uwydatnieniu jakiegoś składnika treści zdania, niezależnie już od podziału na informację znaną i nową. Porównaj, jakie różnice znaczeniowe wynikają z odmiennego położenia akcentu zdaniowego w takiej wypowiedzi: Ojczyzna nas wzywa! 'Ojczyzna nas wzywa! — akcent na słowie ojczyzna podkreśla sens: nie kto inny, tylko ojczyzna; Ojczyzna 'nas wzywa! — akcent na słowie nas podkreśla sens: wzywa nie kogo innego, tylko właśnie nas. Zauważmy jeszcze, że ilekroć chcemy położyć akcent zdaniowy na zaimek osobowy, wybieramy dłuższą formę tego zaimka, mającą własny akcent, np. Daj mu to! i Daj to 'jemu, a nie Zosi! Form zaimków osobowych w mianowniku ja, ty, my, wy używamy też tylko wtedy, gdy chcemy położyć na nie akcent logiczny, np. Tego nie zrobię i 'Ja tego nie zrobię; Już wychodzimy i 'My już wychodzimy; Też tam byłeś i 'Ty też tam byłeś. Intonacja i pauzy Intonacja polega na zmianie wysokości tonu w obrębie wyrazu lub zdania. W języku polskim ważną rolę odgrywa intonacja zdaniowa. Tylko dzięki właściwej intonacji rozróżniamy w mowie, czy wypowiedzenie np. Zrobisz to jest: > oznajmieniem, wtedy intonacja opada, ale bez dużej różnicy wysokości: Zrobisz tó —___ > pytaniem, wtedy intonacja wznosi się: Zrobisz to? —_ ~~ > rozkazem, wtedy intonacja opada ze znaczną różnicą wysokości, a na pierwszej sylabie wyrazu w zdaniu umieszczony jest mocny akcent: Zrobisz to! ~~~ __ Dzięki właściwej intonacji wiemy też, czy zdanie zostało skończone — wtedy linia intonacyjna opada, czy może nastąpi jakiś jego dalszy ciąg — wtedy linia intonacyjna podnosi się. Porównaj na przykład intonację dwóch zdań składniowo niezależnych: Me słyszę. Co mówisz?, i jednego zdania złożonego: Me słyszę, co mówisz. Intonacją i odpowiednią modulacją głosu możemy dawać rozmówcy do zrozumienia, że nasza wypowiedź zawiera ironię, drwinę, żart, sarkazm itp. Spróbuj sam powiedzieć proste, krótkie zdanie, np. Ewa wróciła, na wiele różnych sposobów: z radością, z przerażeniem, ze zdziwieniem, z niedowierzaniem, z obojętnością, z niezadowoleniem. 57 Język — narzędzie człowieka Pauza to inaczej przerwanie (krótsze lub dłuższe) ciągu wypowiadanych sylab. Pojawiające się w wypowiedzi pauzy sygnalizują albo koniec wyrazu, albo koniec zdania. Czasem odpowiednie rozmieszczenie pauzy (oznaczonej jako //) pozwala odróżnić zdania o różnej budowie składniowej, jak np. Zmęczony i głodny turysta // potrzebował odpoczynku (tu zmęczony i głodny są zwykłymi przydawkami określającymi rzeczownik turysta) i zdanie Zmęczony i głodny, // turysta potrzebował odpoczynku (składniki zmęczony i głodny są określeniem zarówno do orzeczenia, jak i do podmiotu, tzw. określeniem predykatywnym, zob. s. 312). Rolę intonacji i pauzy w języku pisanym przejmuje przede wszystkim interpunkcja. Pisownia a wymowa Wiemy już, że pisownia polska nie jest pisownią fonetyczną. Bywa bowiem tak, że jedna i ta sama głoska jest zapisywana za pomocą dwóch różnych liter lub też jedna litera może oznaczać nie jedną, lecz np. dwie różne głoski. Kiedy słyszymy jakiś wyraz i chcemy go zapisać, miewamy kłopoty ortograficzne. Zastanawiamy się, czy daną jedną i tę samą głoskę oznaczyć przez u czy przez ó, por. kura i góra, czy daną głoskę oznaczyć przez ż czy przez rz, np. może i morze, czy daną głoskę oznaczyć przez h czy przez eh, np. hart i chart. Zasady poprawnej pisowni ustala w sposób normatywny ortografia (gr. orthos = prawidłowy + grapho = piszę). Są one jednoznacznie skodyflkowane w słownikach ortograficznych. MM Zapamiętaj Nieznajomość ortografii kompromituje piszącego i uniemożliwia mu wykonywanie większości współczesnych zawodów wymagających sprawnego władania językiem. Bywa też tak, że kiedy chcemy przeczytać jakiś wyraz, zastanawiamy się, jaka jest jego właściwa wymowa. Przekonanie, że mówimy tak, jak piszemy, jest błędne. Zasady poprawnej wymowy dostosowane są do sytuacji komunikacyjnej. Wymowa wzorcowa obowiązuje we wszelkich sytuacjach oficjalnych, w wypowiedziach publicznych, w języku dziennikarzy prasy, radia i telewizji, w języku płynącym ze sceny i ambony, a także w języku polskim nauczanym i używanym w szkole. Mniej rygorystyczne są zasady wymowy potocznej, charakterystycznej dla 58 Warstwa brzmieniowa języka polskiego codziennych swobodnych rozmów ludzi w kręgu rodzinnym czy przyjacielskim. Norma wymawianiowa ' r " wzorcowa potoczna Prza,domti goi/e,/ Najważniejsze zasady poprawnej wymowy polskiej 1. Wymowa samogłosek Wymowa ę, ą > na końcu wyrazu -ę wymawiamy jako -e, np. widzę cię — widzę cie. Ewentualnie może wystąpić tu lekka nosowość, jednak przesadna wymowa nosowego -ę jest rażąca i pretensjonalna, trzeba jej unikać. Nie wolno wymawiać litery -e na końcu wyrazu jako -em, czyli chcę, idę nie może brzmieć chcem, idem; > na końcu wyrazu -ą wymawiamy jako nosowe o, zapisywane znakiem -ą, np. idą z matką. Nie wolno wymawiać tej samogłoski bez nosowości, czyli ido z matko, ani jako grupy głosek -om, czyli idom z matkom, ani jako grupy głosek ot, czyli idot z matkot; > wewnątrz wyrazu wyraźnie nosowe samogłoski ę i ą wymawiamy tylko przed spółgłoskami szczelinowymi: f, w, s, z, sz, ż, ś, ż, eh, czyli wyjąwszy, męski, język, węch brzmi wyjąfszy, męski, język, węch; > przed spółgłoskami p, pi, b, bi wymawiamy połączenia głosek em, om, czyli tępy, zęby, kąpać, trąba brzmi tempy, zem-by, kompać, tromba; > przed spółgłoskami t, d, c, dz, cz wymawiamy połączenia głosek en, on, czyli pręt, pędy, więcej, tęcza, kąt, pieniądze, pączek brzmi prent, pendy, wiencej, tencza, kont, pieniondze, pon-czek. Ale — uwaga! Liczebniki 15, 19 wymawiamy piętnaście, piętnasty, dziewiętnaście, dziewiętnasty. 59 Język — narzędzie człowieka > przed spółgłoskami ć, dź wymawiamy połączenia głosek eń, oń, czyli pamięć, sędzia, ciąć brzmi pamieńć, seńdzia, ciońć; > przed spółgłoskami k, ki, g, gi wymawiamy połączenia samogłoska ustna + spółgłoska nosowa, tzw. n tylnojęzykowe, czyli pękać, pręga brzmi penkać, prenga; > przed ł, {wymawiamy samogłoski ustne bez żadnej nosowo-ści, czyli wzięli, wziął, przyjęli, przyjąłbrzmi wzięli, wzioł, pszy-jeli, pszyjoł. Wymowa niektórych połączeń samogłosek Nietypowe dla polszczyzny połączenia au-, eu- występujące przede wszystkim w wyrazach zapożyczonych, wymawiamy zasadniczo jako ał-, eł-, czyli auto, pauza, Europa, euforia brzmią ałto, pałza, ełropa, ełforia. Tylko w wyrazach zakończonych na -eusz, -eum wyraźnie wymawiamy samogłoskę u, tworzącą osobną sylabę, czyli jubileusz, liceum, muzeum brzmi jubile-usz, lice-um, muze-um. Ponadto wymawiamy u w takich wyrazach jak laurka (lą-urka) (choć — uwaga! —laur wymawiamy jako lałr), a także w rodzimym słowie nauka [na-uka). 2. Wymowa spółgłosek Kłopotliwe g, gi, k, ki W wyrazach obcego pochodzenia połączenie ge wymawiamy twardo, czyli geografia, generał, genialny brzmi geografia, generał, genialny. Już bardzo rzadko, tylko u osób starszego pokolenia, usłyszymy tu uznaną współcześnie za przestarzałą wymowę z miękkim gi typu gieografia, gienerał, gienialny. W wyrazach Genek, Genia oraz w skrótowcach typu EWG, PGR wbrew temu, co sugeruje pisownia, wymawiamy miękkie gi, czyli Gienek, Gienia, ewu'gie, pegie'er. Poza tym wymowa ke, ge i kie, gie jest zasadniczo zgodna z pisownią, czyli mówimy kiedy, kefir, nogę, igiełka. Mieszanie w wymowie grup ke, ge i kie, gie jest rażącym błędem. Jak wymawiamy ł ? Współcześnie większość Polaków artykułuje ł jako spółgłoskę wargowo-tylnojęzykową. Jedynie u niektórych Polaków z Kresów zachowało się jeszcze ł przedniojęzykowozębowe, wymawiane przy zetknięciu czubka języka z zębami. Bywa ono też nazywane ł aktor- Warstwa brzmieniowa języka polskiego sklm, gdyż uczą się go studenci szkół teatralnych i jest zalecane w wymowie scenicznej. Oglądając stare, przedwojenne polskie filmy, zapewne sam zwróciłeś uwagę na to, jak brzmiała ta charakterystyczna spółgłoska. Trzeba uważać, aby starannie artykułować ł i nie dopuszczać do błędnego wymawiania słów typu głupi, slup, tłumaczyć jako gupi, sup, tumaczyć. Nie wolno też „połykać" i w formach typu czytała, miała. Wymowa jako czytaa, mina jest niepoprawna. W wymowie potocznej natomiast rzeczą normalną i dopuszczalną jest osłabiona artykulacja i na końcu wyrazu po spółgłosce bezdźwięcznej, czyli szedł, zjadł, wybiegł brzmi jak szet, zjat, wybiek, albo wewnątrz wyrazu między dwiema spółgłoskami, np. przyszedłszy brzmi pszyszetszy, Jabłko brzmi Japko. Spółgłoski dźwięczne i bezdźwięczne W języku polskim wbrew pisowni nie wymawiamy spółgłosek dźwięcznych właściwych na końcu wyrazu. Słyszymy tam zawsze spółgłoskę bezdźwięczną, np. ząb, kod, wróg, krew brzmią jak zomp, kot, wruk, kref. Grupy złożone ze spółgłosek właściwych są w całości wymawiane albo bezdźwięcznie, albo dźwięcznie. Tu też obserwujemy rozbieżności między wymową a tym, co sugeruje pisownia, czyli krzak, przemoc, ławka brzmią kszak, pszemoc, łajka, a słowa prośba, liczba brzmią prożba, lidżba. UWAGA! Jeśli chodzi o wymowę grup: spółgłoska + w w takich wyrazach, jak np. twarz, swój, kwiat, chwała możliwe i równie poprawne są dwa typy wymowy: na obszarze większości Polski wymawia się bezdźwięczne f, czyli tfasz, sjiy, kfiat, chfała natomiast w Wielkopolsce wraz z Poznaniem i na Pomorzu wymawia się tu dźwięczne w, czyli twasz, swój, kwiat, chwała Nie należy wymawiać dźwięcznego z w wyrazach zapożyczonych typu intensywny, bransoletka lecz zgodnie z pisownią mówić s. Tylko wyraz transakcja dopuszcza dwojaką wymowę jako transakcja i tranzakcja. Przymiotnik standardowy w wymowie starannej brzmi standardowy, ale w potocznej dopuszczalne jest wymawianie jako standartowy. We współczesnej polszczyźnie nie odróżnia się już w wymowie h dźwięcznego i eh bezdźwięcznego. Tylko starszemu pokoleniu Polaków pochodzących z Kresów właściwa jest wymowa odróżniająca te spółgłoski. Język — narzędzie człowieka Wymowa niektórych grup spółgłoskowych Grupy trz, drz są wymawiane różnie, zależnie od stopnia starań- nosci wymowy: wyraz wymowa wymowa wymowa wzorcowa potoczna niepoprawna trzeba tszeba czszeba czeba trzy tszy czszy czy drzewo d-żewo dżżewo dżewo Andrzej and-żej andźżej andżej trzcina tszcina czszcina, czcina zewnętrzny zewnentszny zewnenczszny, zewnenczny drzwi drzwi dżżwi, dżwi dżwi mistrz mistsz miszczsz miszcz Trzeba odróżniać wymowę grupy d+ż od wymowy dwuznaku dż oznaczającego jedną głoskę, czyli: wyraz odżywka budżet dżem dżuma wymowa wzorcowa od-żyfka bud-żet dżem dżuma wymowa potoczna odżżyjka budżżet wymowa niepoprawna odżyjka budżet d-żem Grupy z + spółgłoska miękka albo sz, ż, rz, cz też mają różne warianty wymowy: wyraz zsiadać rozciąć w kapitalizmie zszyć zżyty zrzeszenie rozczesać wymowa wzorcowa ssiadać rosciońć f kapitalizmie sszyć zżyty zrzeszenie rosczesać wymowa potoczna śśiadać rosciońć f kapitalizmie szszyć zżyty zrzeszenie roszczesać wymowa niepoprawna Uproszczona wymowa niektórych grup spółgłoskowych Uproszczenie grupy spółgłoskowej polega na tym, że podczas wymawiania wyrazu jakaś spółgłoska w grupie w ogóle zanika. Niektóre uproszczenia są dopuszczalne, inne uważa się za błędne. 62 Warstwa brzmieniowa języka polskiego W wyrazach zakończonych na -wski, -wstwo, np. krakowski, rybołówstwo, zgodna z normą jest zarówno wymowa nieuproszczona, czyli krakofski, rybołufstfo, jak i mniej staranna, potoczna, uproszczona krakoski, rybołustfo. Dopuszczalne jest niewymawianie ł na końcu wyrazu po spółgłosce w formach czasu przeszłego, czyli siadł, zjadł jako siat, zjat. Trzeba jednak starannie artykułować spółgłoski półotwarte bezdźwięczne w wyrazach takich, jak np. myśl, pomysł, pieśń, wiatr, romantyzm. Wymowa myś, pomys, pies, wiat, romantys jest zbyt uproszczona i dlatego niepoprawna. 3. Wymowa połączeń wyrazów Podczas wymawiania poszczególne wyrazy łączą się ze sobą i wtedy może zmieniać się wymowa grupy spółgłosek lub spółgłoski stojącej na końcu wyrazu. Jeżeli następny wyraz zaczyna się od spółgłoski właściwej bezdźwięcznej, to na końcu poprzedniego wyrazu wymawiamy spółgłoski też bezdźwięcznie, czyli: tak szybko — tak szypko; kod pocztowy — kot pocztowy. Jeżeli następny wyraz zaczyna się od spółgłoski dźwięcznej właściwej, to na końcu poprzedniego wyrazu wymawiamy spółgłoski też dźwięcznie, czyli: tak daleko — tag daleko; kot biały — kod biały. Natomiast jeżeli następny wyraz zaczyna się od samogłoski albo spółgłoski półotwartej, czyli m, n, ń, r, {, ł,j, to wymowa zakończenia poprzedniego wyrazu jest różna zależnie od regionu Polski: wyraz wymowa warszawska wymowa krakowsko- (nieudźwięczniająca) -poznańska (udźwięczniająca) tak mało tak mało tag mało kot rasowy kot rasowy kod rasowy brat Adama brat Adama brad Adama kot i pies kot i pies kod i pies Jeżeli jednak poprzedzającym wyrazem jest przyimek, to na obszarze całej Polski końcowa spółgłoska jest przed takimi wyrazami wymawiana dźwięcznie, czyli pod lasem i przez okno brzmi pod lasem, przez okno. Oba typy regionalnej wymowy takich połączeń wyrazów, czyli zarówno wymowa warszawska, jak i wymowa krakowsko-poznańska, są zgodne z normą. Przedstawiono tu w skrócie tylko najważniejsze zasady poprawnej wymowy. Jeśli wymowa jakiegoś wyrazu budzi twoje wątpliwości, sięgnij do odpowiednich poradników (por. np. s. 64). 63 Język — narzędzie człowieka Błędna wymowa ma często podłoże gwarowe. Na przykład pod wpływem cech gwary mazowieckiej i gwary miejskiej Warszawy niektórzy Polacy mieszają w wymowie grupy ke, gei kie, gie, mówiąc błędnie kędy zamiast kiedy; nogie zamiast nogę; wymawiają chi zamiast chy, np. chyba, chytry jako chiba, ćhitry; twardo artykułują l, mówiąc lypa, lyst, Lublyn zamiast lipa, list, Lublin; końcówkę narzędnika -orni wymawiają twardo nogamy, polarny zamiast nogami, polami Takie odstępstwa od normy wymawianiowej są bardzo rażące i niedopuszczalne w języku ogólnym. Innym źródłem błędów w wymowie jest niewolnicze wzorowanie się na pisowni wyrazu. Precyzyjna literowa artykulacja poszczególnych głosek, jak wcześniej już wykazaliśmy, nie zawsze prowadzi nas do wymowy poprawnej. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczutal/ Z. Klemensiewicz, Prawidła poprawnej wymowy polskiej, Kraków 1995. W. Lubas, S. Urbańczyk, Podręczny słownik poprawnej wymowy polskiej, Kraków 1990. owtczentCL fp. Poprawna wymowa ma ścisły związek z dobrą dykcją. Przeczytaj na głos, najpierw wyraźnie i powoli, a potem coraz szybciej, przytoczone zdania, na których kształcą swą wymowę adepci sztuki aktorskiej: a) W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie. Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego. Jola lojalna i Jola nielojalna Czy tata czyta cytaty Tacyta? b) Z Czeskich Strzech szło Czechów trzech: gdy nadszedł zmierzch, pierwszego w lesie zagryzł zwierz, bez śladu drugi w gąszczach sczezł, a tylko trzeci z Czechów trzech osiągnął marzeń kres. No to co, że ze Szwecji? Szedł Sasza szosą — szosa była sucha, c) Czy trzy cytrzystki groją na cytrze, czy druga gwiżdże, a trzecia łzy trze? Wyalienować się z rozentuzjazmowanego tłumu. Tracz tarł tarcice takt w takt, jak takt w takt tarcice tartak tarł. 64 Warstwa brzmieniowa języka polskiego J% Oto kilka wyrazów często sprawiających Polakom kłopoty w wymowie. Czy wiesz, jak je poprawnie wymawiać i akcentować? Ustal ich poprawną wymowę, korzystając ze słownika. a) Austriak b) triumf c) biblioteka oryginalny kanister weterynarz « Przeczytaj na głos, powoli i wyraźnie, podane zdania, zwracając uwagę na poprawną wymowę i właściwy akcent: a) Hydraulik to bardzo potrzebny zawód. Janek to straszny słabeusz! Meteorolodzy zapowiadają na jutro intensywne opady na południu Polski Trzeba wprowadzić zmiany w budżecie miasta, b) Eugeniusz to imię dziś raczej rzadko spotykane. Wolę pisać długopisem niż piórem. Czy polskie prawo odpowiada europejskim standardom? Dzieci idą wąską, długą ścieżką. c) Czy lubisz grapefruity? W tym roku obchodzimy jubileusz naszej szkoły. Repertuar kin jest bardzo urozmaicony. Otrzymała w prezencie piękną złotą bransoletę. yjfe Podziel wyróżnione wyrazy na sylaby i zaznacz, którą sylabę w danym wyrazie należy akcentować. Przeczytaj na głos i poprawnie całe zdanie. a) Grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą (A. Mickiewicz). Nauczyliśmy się już gramatyki. Moim ulubionym przedmiotem jest fizyka. b) Dziś byliśmy na wystawie w Muzeum Narodowym. Gdybyście poszli z nami, dowiedzielibyście się wielu ciekawych rzeczy. Podejmujemy wielkie ryzyko. c) Celem naszej wyprawy jest Ameryka Południowa. Do konkursu zgłosiło się dziewięciuset chłopców z całej Polski Jeślibyśmy się spóźnili, to zaczynajcie bez nas. JX Przeczytaj wyraźnie podane na następnej stronie pary wyrazów, stosując się do zasad wymowy wzorcowej. Z każdym wyrazem ułóż dowolne zdanie i przeczytaj je na głos: 65 Język — narzędzie człowieka a) trzyma — czy ma wietrzny — wieczny Łukasz — ukaż tłuszcz — tuż łupież — upierz c) patrzy się — paczy się mistrz — niszcz dłużej — dużej słucha — sucha tłumy — tu my & b) trzciny — czcimy strzemię — szczenię łóżko — uszko łobuz — obóz słówka — sówka Przeczytaj poprawnie następujące liczebniki główne, odpowiadające na pytanie „ile?", i pochodzące od nich liczebniki porządkowe, odpowiadające na pytanie „który?": 5, 15, 19, 20, 50, 600, 2000. f\ ft? Ponad wszystkie wasze uroki. Ty! Poezjo, i ty Wymowo, Jeden — wiecznie będzie wysoki: ****************** Odpowiednie dać rzeczy — słomo. Cyprian Norwid, Ogólniki ZNACZENIE W JĘZYKU 1. O znaczeniu wyrazów Co to jest znaczenie wyrazu? Przystępując do opisu znaczenia wyrazów, musimy uściślić, o jakim znaczeniu myślimy. W słownikach ogólnych języka polskiego przedstawione są opisy znaczenia leksykalnego poszczególnych polskich leksemów. Na przykład przymiotnik stary według Słownika języka polskiego pod red. M. Szymczaka może być użyty w następujących znaczeniach: „1. mający wiele lat, liczący wiele lat; niemłody, np. stary ojciec, 2. świadczący o długim życiu, charakterystyczny dla kogoś, kto przeżył wiele lat, np. ktoś ma starą twarz, 3. taki, który się czymś od dawna zajmuje, ma wieloletnie doświadczenie, np. stary pracownik, 4. pochodzący z dawnych czasów, od dawna istniejący, dawno wykonany; nienowy, podniszczony, np. stare meble, 5. dawny, poprzedni, nieaktualny, np. stary rachunek, 6. znany, trwający od dawna, nie tracący na aktualności, np. stara prawda, 7. o produktach żywnościowych: nieświeży, czerstwy, nie nadający się do spożycia, np. stary chleb". Znaczenie leksykalne jest zatem sumą wszelkich możliwych znaczeń wyrazu, w jakich możemy go używać w różnych wypowiedziach, tekstach, przekazach językowych. W konkretnych wypowiedziach jednak, związanych z jakąś określoną, niepowtarzalną sytuacją komunikacyjną, każdorazowo użyty leksem ma już bardziej sprecyzowane znaczenie aktualne (inaczej: kontekstowe). Na przykład w zdaniu Mój pies jest już stary przymiotnik stary ma znaczenie aktualne „mający wiele lat, niemłody". W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że w znaczeniu słowa zawiera się: > znaczenie przedmiotowe, czyli informacja, co to jest? > znaczenie ekspresywne, czyli informacja, jaki mam do tego czegoś stosunek uczuciowy, jak to oceniam, jaką postawę wobec tego przyjmuję? 67 Znaczenie w języku > znaczenie asocjacyjne, czyli informacja, jakie skojarzenia wywołuje dane słowo? > znaczenie stylistyczne, czyli informacja, jaką wartość stylistyczną ma dane słowo, w jakich stylach lub odmianach języka jest używane, w jakich środowiskach, w jakich tekstach? > znaczenie gramatyczne, czyli informacja, jaką częścią mowy jest dany wyraz, w jakiej formie gramatycznej został użyty? > znaczenie strukturalne, czyli informacja, jak dany wyraz jest zbudowany, od jakiego innego wyrazu pochodzi? Znaczenie przedmiotowe Najważniejszą rolą słowa jako znaku językowego jest oznaczanie (zastępowanie) jakiegoś wyodrębnionego składnika rzeczywistości, przedmiotu realnie istniejącego lub tylko przez nas pomyślanego. Na przykład słowo dom oznacza „budynek przeznaczony na mieszkania, pomieszczenia dla ludzi, instytucji itp.", słowo dzień oznacza „okres od wschodu do zachodu słońca", słowo uczeń oznacza „tego, kto się uczy". W ten sposób poszczególnym słowom jest przypisane określone znaczenie przedmiotowe. Znaczenie przedmiotowe wyrazów podają słowniki ogólne w formie definicji, która informuje, czym jest oznaczony przez dane słowo przedmiot. Im więcej wiemy o przedmiocie oznaczonym danym słowem, tym bogatsze i pełniejsze znaczenie ma dla nas odpowiadające mu w języku słowo. Na znaczenie przedmiotowe wyrazu składają się treść wyrazu i jego zakres. Weźmy pod uwagę słowo stolica. Zakres znaczeniowy tego słowa to zbiór takich miast, jak np: Warszawa, Rzym, Berlin, Paryż, Moskwa. O każdym z tych miast można powiedzieć zgodnie z prawdą, że jest stolicą. Językoznawcy mówią, że Warszawa, Rzym, Berlin, Paryż itd., pojmowane jako elementy otaczającego nas świata, to desygnaty danego wyrazu. Desygnat to każdy przedmiot z rzeczywistości pozajęzykowej, rzeczywisty lub tylko pomyślany, który zgodnie z prawdą można oznaczyć danym wyrazem. Zbiór wszystkich desygnatów danego wyrazu składa się zatem na z a -kres znaczeniowy tego wyrazu. Ten, kto rozumie znaczenie słowa stolica, wie, że Kraków, Neapol, Petersburg, Nowy Jork nie należą do jego 68 O znaczeniu wyrazów zakresu znaczeniowego, podczas gdy Warszawa, Rzym należą do jego zakresu znaczeniowego. Zakres znaczeniowy wyrazu precyzuje więc, jakie obiekty można objąć daną nazwą, a jakie pozostają poza obrębem tej nazwy. Zakres wyrazu wynika bezpośrednio z jego treści. Treść wyrazu to zespół cech charakterystycznych, wyróżniających, wspólnych tym przedmiotom, które oznaczamy danym wyrazem, np. dla słowa stolica treść jest taka: „główne miasto w państwie, najczęściej miasto, w którym znajduje się siedziba rządu". Treść wyrazu pozwala nam skutecznie rozpoznać przedmioty oznaczone tym wyrazem i odróżnić je od przedmiotów, których dany wyraz nigdy nie oznacza, Tak więc w treści słowa stolica mieszczą się cechy wyróżniające: „miasto główne", „miasto takie, w którym jest siedziba rządu". Te cechy pozwalają ustalić, czym różni się znaczenie słowa stolica od znaczenia np. miasto, miejscowość, wieś, osada. Między zakresem a treścią wyrazu istnieje ważna zależność. Otóż im szerszy jest zakres, tym uboższa, mniej dokładna, bardziej ogólna jest treść. I na odwrót. Im węższy jest zakres wyrazu, tym bogatsza, bardziej szczegółowa jest jego treść. I tak np. zakres słowa stolica jest węższy od zakresu słowa miasto. Treść słowa stolica jest zatem bogatsza, a treść słowa miasto uboższa. Wyraz stolica jest wyrazem bardziej szczegółowym w stosunku do wyrazu bardziej ogólnego miasto. Z kolei wyraz miejscowość jest jeszcze bardziej ogólny niż wyraz miasto. Zależności między zakresami tych wyrazów można przedstawić graficznie: TAK: ALBO TAK: Wenecja Rzym Warszawa Paryż Wrocław Zwróćmy jednak uwagę, że w języku istnieją też słowa, które w ogóle nie mają znaczenia przedmiotowego, czyli nie oznaczają ani nie zastępują żadnych wycinków rzeczywistości pozajęzykowej. Są to takie wyrazy: Jeśli, czy, i, Już, na, po, chyba, może. Potrzebujemy jednak tych słów, żeby budować tekst, łączyć wyrazy lub zdania, zaznaczać stosunki składniowe między wyrazami lub informować o stosunku mówiące- 69 Znaczenie w języku go do wypowiadanych informacji itd. Takie wyrazy nazywamy wyrazami gramatycznymi. Niektóre słowa pełnoznaczne mają tylko znaczenie przedmiotowe, natomiast pozbawione są jakiegokolwiek dodatkowego znaczenia ekspre-sywnego. Mówimy, że są to wyrazy emocjonalnie neutralne, nie nacechowane ekspresywnie — przeciwstawiają się one wyrazom nacechowanym ekspresywnie, np. pies — wyraz neutralny, i pstsko, piesek, piesio — wyrazy nacechowane ekspresywnie. Wyrazy ' r 1 ' pełnoznaczne gramatyczne mają znaczenie przedmiotowe nie mają znaczenia przedmiotowego dom, duży, iść, szybko albo, że, właśnie, już, no, czy Znaczenie ekspresywne Porównajmy dwie grupy wyrazów: dziecko, szkoła, nauczyciel, kucharz, lekarz, oraz bachor, buda, belfer, parzygnat, konował. Pierwsza grupa to wyrazy emocjonalnie neutralne, które po prostu nazywają pewne osoby i rzeczy. Druga obejmuje wyrazy ekspresywne — one nie tylko nazywają, ale przede wszystkim wyrażają subiektywny stosunek mówiącego do osoby lub rzeczy oznaczonej daną nazwą. Na przykład lekarz ma znaczenie przedmiotowe: „ten, kto się zajmuje zawodowo leczeniem ludzi", podczas gdy konował ma takie samo znaczenie przedmiotowe, ale dużo ważniejsze jest jego znaczenie ekspresywne — otóż mówiący, wyrażając się tak o lekarzu, ujawnia, że go lekceważy i ocenia źle. Wyrazy ' ' ' ' neutralne ekspresywne emocjonalnie obojętne, emocjonalnie nacechowane, oceniające, opisujące wyrażające uczucia nadawcy Wyrazy ekspresywne są nam potrzebne do wyrażania ocen, postaw i uczuć, jakie budzą w nas pewne zjawiska, osoby, przedmioty. 70 O znaczeniu wyrazów Oceniając coś, człowiek bierze pod uwagę różne wartości: > wartość użytkową (pożyteczny-niepożyteczny lub wręcz szkodliwy; przydatny-nieprzydatny; potrzebny-zbędny; użyteczny-nieuży-teczny); > wartość moralną (dobry-zły); > wartość estetyczną (piękny-brzydki) itd. Warstwa słownictwa ekspresywnego jest we współczesnej polszczyźnie bardzo bogata liczebnie i zróżnicowana co do barwy uczuciowej. Wystarczy choćby uświadomić sobie, ile nazw ekspresywnych może pojawić się zamiast neutralnego uczuciowo słowa twarz, por. np. buzia, buziak, pysio, ryjek, mordka, gęba, facjata, maska macha, jadaczka. Ze względu na zabarwienie uczuciowe wyrazów ekspresywnych rozróżniamy słowa: > pieszczotliwe, dzięki którym wyrażamy pozytywne nastawienie do tego, o czym mówimy: aprobatę, sympatię, życzliwość, czułość, rozrzewnienie, np. buzia, brzusio, czółko, córuś, mamusia, słoneczko, złotko; > żartobliwe, dzięki którym ujawniamy swoje poczucie humoru, zaznaczamy dystans wobec nazywanych osób i rzeczy, ukazujemy na wesoło pewne dostrzeżone cechy zjawisk, popisujemy się oryginalnymi skojarzeniami, np. ancymonek, bystrzak, ciuchcia, podfru-wąjka, niejadek, durnostojka. Żartobliwe słownictwo sprzyja zmniejszaniu dystansu między mówiącymi, ułatwia rozładowanie napięcia, stwarza swobodniejszą atmosferę, pozwala też ująć bardziej oględnie różne krytyczne oceny; > ironiczne, czyli pozornie aprobujące, a w rzeczywistości zawierające drwinę lub szyderstwo, np. pracuś, cnotka charakterek, przy-stojniaczek, ważniaczka aniołek; > lekceważące, w których mówiący manifestuje swoje poczucie wyższości względem nazywanych osób lub rzeczy, daje do zrozumienia, że są one bezwartościowe, niewarte uwagi, np. ciapa, grzeczniś, rzęch, chłam, chabeta; > pogardliwe, umożliwiające nadawcy traktowanie nazywanych osób lub rzeczy bez szacunku, z pogardą i jawną niechęcią, np. lizus, pijus, chłystek, głupol, tłumok, garkotłuk; > rubaszne, przez które mówiący nazywa rzeczy dosadnie, bez ogródek, bez skrępowania, nie omija tematów kłopotliwych, stanowiących towarzyskie tabu, nie ucieka się do eufemizmów lub niedomówień, np. świrować, zeszmacić się, harować, niuchać, sikać, goryl (ochroniarz), obżartuch; > grubiańskie, których użycie świadczy o mówiącym jako o osobie, której obca jest towarzyska ogłada, która nie stara się oszczędzać uczuć odbiorcy, wręcz przeciwnie — pragnie dobitnie zamanifestować swoje negatywne oceny i uczucia, np. syf, obcyndalać się; 71 Znaczenie w języku > obelżywe, używane celowo, by kogoś obrazić, upokorzyć, np. bydlak, żłób; > nieprzyzwoite i wulgarne, pojawiające się w ustach osób bez żadnych zahamowań ujawniających wszelkie, nawet skrajnie negatywne, oceny i emocje, celowo łamiących wszelkie obyczajowe normy, skłonnych do agresji, nie dbających o uczucia i wrażenia estetyczne innych. Nietrudno zauważyć, że w języku liczebnie przeważa słownictwo nacechowane ujemnie (tzn. pej oratywne). Jesteśmy, jak widać, skłonni raczej piętnować i ośmieszać wady innych, niż pochwalać zalety, a negatywne zjawiska budzą w nas o wiele żywsze uczucia niż pozytywne. Wyrazy ekspresywne odróżni aj ą się od słów neutralnych swoistymi cechami formalnymi. W warstwie brzmieniowej zawierają dużo spółgłosek miękkich (środkowejęzykowych), np. mamusia, mamunia, mamcia, dzidziuś, dzióbasek, ciamkać, ciaćkać się, dziubdziać, ciućma, fiu-bździu. Częste są w stosunku do neutralnych podstaw wymiany spółgłosek z, s, sz na eh, np. wiocha — wioska, mięcho — mięso, grucha — gruszka. Liczne ekspresywne nazwy osobowe to rzeczowniki dwurodzajowe, np. ta/ten fąjtłapa ta/ten maruda, ta/ten gapa. Ekspresja może być też sygnalizowana środkami słowotwórczymi. Odpowiednie formanty służą nam do tworzenia zdrobnień, np. -ek, -ka, -ko, -ik/yk, -uś: domek, rączka, krzesełko, konik, synuś, które przede wszystkim informują o małym rozmiarze czegoś, g- i zgrubień, np. -sko, -isko/ysko, -idło/-ydło, -ab łapsko, gma-Łi szysko, ptaszydło, nochal, informujących o dużym rozmiarze przed-S miotu. Jednocześnie formanty zdrabniające wykorzystuje się do S wyrażania emocji pozytywnych, np. śniadanko, chlebuś, a zgrubiają jące — emocji negatywnych, np. chłopaczysko, piśmidło. Czasem « wyrazy zdrobniałe są zabarwione ironią, np. niewiniątko, interesik, ambicyjka, ciepełko [domowe). Mamy też specjalne sposoby tworzenia w razie potrzeby słów pieszczotliwych, np. brzusio, córu-nia. Szczególnie dużo jest możliwości różnorakiego spieszczania imion, np. Jaś, Rysio, Małgosia, Boguś. Co ciekawe, swoje ekspresywne odpowiedniki mają nie tylko nazwy rzeczownikowe, ale też przymiotniki, np. mały — malutki, maluteńki, malusi, maluchny, maciupeńki, i przysłówki, np. ciepło — cieplutko, ciepluteńko, cieplu-sio. Zdaniem wielu badaczy polszczyzna wyróżnia się na tle innych języków szczególnym bogactwem form hipokorystycznych (tj. pieszczotliwych). Dzięki różnym wyspecjalizowanym for mantom możemy wyrazić niechęć, wstręt, zniecierpliwienie, pogardę, antypatię, odrazę połączoną czasem z lękiem, np. bdbsztyl, dziadyga, chytrus; współczucie 72 O znaczeniu wyrazów i politowanie połączone z lekceważeniem, np. babina, malarzyna; rubaszną aprobatę, np. maluch, spryciula, albo żartobliwą pobłażliwość, np. spóźnialski, ciekawski Żartobliwe zabarwienie mają rzeczowniki złożone — nazwy osób typu pasibrzuch, dusigrosz, bawidamek. Bogactwo środków słowotwórczych w polszczyźnie sprawia, że liczba wyrazów ekspresywnych jest z dużą łatwością i nieustannie pomnażana. Ekspresywizmy powstają też wskutek zmian w znaczeniu wyrazu, np. koza (o młodej dziewczynie), bałwan (o człowieku głupim), jeleń (o człowieku naiwnym, dającym się wykorzystywać). Pejoratywne, wręcz obraźliwe znaczenie towarzyszy wyrazom podsta-wowo odnoszącym się do zwierząt, jeżeli zostaną użyte w odniesieniu do ludzi, np. pysk, żreć, zdychać. Ekspresywne zabarwienie, zwłaszcza ujemne, towarzyszy niektórym wyrazom zapożyczonym z innych języków, np. flejtuch, graty — z niemieckiego, chałtura — z rosyjskiego. Szczegółowy przegląd słownictwa ekspresywnego poucza nas, że ludzie najczęściej przyjmują postawę oceniająco-emocjonalną wobec innych ludzi, zwracając zwłaszcza uwagę na ich cechy fizyczne, np. drągal, słabeusz, i psychiczne, np. mądrala, bystrzak, oraz charakter i zachowanie, np. wygodnicki, narwaniec, psioczyć, babrać. Emocjonalny stosunek budzą niektóre przedmioty codziennego użytku, np. odzież: łach, ancug, ciuch, papuć; żywność: ochłap, mordoklejka, wyżerka; pieniądze: dwie bańki mieć kasę; cechy przedmiotów: chłam, wyszmelcowany; a także różne instytucje społeczne, np. szkoła: ściąga, belfer, urzędy: urzędolić, gryzipiórek; partie i postawy światopoglądowe: oszołom, olewactwo, tumi-wisizm, chciejstwo, dorobkiewicz. Wyrazy ekspresywne są najczęstsze w różnych odmianach środowiskowych języka, np. w gwarze uczniowskiej, przestępczej, oraz w mowie potocznej, a prawie zupełnie nieobecne w stylu urzędowym i w stylu naukowym. W stylu publicystycznym wyrazy nacechowane wartościująco i emocjonalnie mają jeszcze inną ważną funkcję — służą do sterowania ocenami i postawami odbiorców. Na przykład w języku propagandy politycznej w latach 1990-2000 takie słowa ekspresywne, jak: oszołom, nawiedzony, popapraniec, były używane do ośmieszania osób reprezentujących zwalczane ugrupowania polityczne i ich poglądów. 73 Znaczenie w języku cwtczenta Ęf, Uporządkuj według rodzaju ekspresji podane nazwy ekspresywne odnoszące się do: a) dziecka: dzieciątko, dziecina, dzieciak, pociecha, brzdąc, bąk, berbeć, smyk, bęben, fąfel, smarkul, smarkacz, szczeniak, bobas, bachor, b) twarzy: buzia, buziak, pysio, mordka, ryjek, gęba, facjata, pysk, ryj, morda, fizys, jadaczka, maska, ryfa, micha. Posłuż się schematem: nazwy zabarwione nazwa nazwy zabarwione ujemnie neutralna dodatnio grubiańsko .................... żartobliwie rubasznie .................... z aprobatą pogardliwie .................... pieszczotliwie lekceważąco .................... .................... J^ Do podanych wyrazów neutralnych dobierz jak najwięcej znanych ci odpowiedników nacechowanych emocjonalnie: a) głowa, nos, ręka; b) pracować, gotować, płakać; c) łóżko, samochód, buty. Jakie zabarwienie uczuciowe mają wskazane przez ciebie słowa? jj Podane wyrazy ekspresywne zastąp neutralnymi odpowiednikami: a) knajpa ciuch, wtarabanić się, wałówka, wyżerka, manele; b) wtrząchnąć, okantować, patałach, papranina, zrzutka jubel; c) partolić, utytłać się, bulić, łebski, wygwizdów, laba. W jakich sytuacjach komunikacyjnych i w jakich typach tekstów używanie takich słów byłoby niestosowne? ^J Do podanych czasowników dobierz jak najwięcej słów ekspresyw-nych, wyrażających zasadniczo tę samą treść, ale zawierających negatywną ocenę mówiącego. Wzór: iść — leźć: 74 O znaczeniu wyrazów a) mówić, grać, płakać; b) pisać, gotować, śpiewać; c) jeść, narzekać, krzyczeć. y^ Wskaż w przytoczonej recenzji wyrazy ekspresywne. Jaką wartość emocjonalną i oceniającą ma każdy z nich? Rzecz w tym, że hip i zawodowy bezrobotny Jeff Lebowski, ksywka Dudę (JeJJBridges), ma takie samo nazwisko jak stary i niepełnosprawny milioner z Los Angeles. Ta przypadkowa zbieżność naraża Dude'a na kłopoty, które zaczynają się od zanurzenia jego facjaty w sedesie. Najlepszy kumpel bohatera, stuknięty weteran wietnamski Sobchak (John Goodman), zapewniajednak, że fakt zbieżności nazwisk doje Lebowskiemu niepowtarzalną szansę zdobycia miliona dolarów. W tym pastiszu losów chandlerowskich detektywów Coenowie wirują z kamerą między postaciami, zahaczając przy tym o barwne typy z menażerii odrzuconych przez życie. Źródłem komizmu jest uboga inteligencja karmiona hollywoodzkimi fantazjami, która idzie o lepsze z pocieszną nieudolnością. Poziom humoru wyznaczają dialogi znamionujące incydentalne kontakty bohaterów z rzeczywistością. Niestety, twórców podkusiło, by zainscenizować sny Dudę'a. Nie wypadają one równie zabawnie jak dialogi. A gdy przychodzi do finału, Coenowie zostawiają nas w barze przy kręgielni z nie zapłaconym rachunkiem. (A. Zwaniecki [rec. z: Big Lebowski, reż. Joel Coen], „Machina" 1998, nr 10, s. 118) Znaczenie asocjacyjne Asocjacja to związek między przedstawieniami, jakie wywołuje w naszym umyśle dany bodziec, np. jakiś wyraz. Znaczenie asocjacyjne wyrazu wynika stąd, że przypomnienie sobie lub uświadomienie znaczenia przedmiotowego przywołuje na myśl zarazem jakieś inne wyobrażenia związane z danym przedmiotem. Na przykład wyraz dziecko ma znaczenie przedmiotowe „osoba niedorosła" i sam w sobie nie jest zabarwiony ekspresyw-nie, pozostaje nazwą neutralną. Ale w umyśle osób posługujących się nim może budzić różnorakie skojarzenia dodatkowe. Dla jednych są to skojarzenia pozytywne: dziecko — czyli wesołe, miłe, natural- 75 Znaczenie w języku ne, szczere, spontaniczne, ciekawe świata, niezepsute, dla innych — negatywne: dziecko — czyli rozkapryszone, niegrzeczne, nieposłuszne, ciągle przeszkadza, ciągle czegoś chce, wymaga opieki. Jak widzisz, znaczenie asocjacyjne wyrazu jest często subiektywne, różne dla różnych ludzi, ukształtowane na podstawie ich osobistych życiowych doświadczeń, wiedzy i wyznawanych wartości. Na przykład wyraz abnegat, oznaczający „osobę nie dbającą o siebie, o swój wygląd, własne wygody", dla tych, którzy pochwalają taką postawę, będzie miał wydźwięk pozytywny, dla pozostałych zaś negatywny. Znaczenie asocjacyjne obejmuje różne cechy dodatkowe, nie należące do ścisłej definicji danego słowa. Im bogatsza jest czyjaś wiedza o przedmiocie oznaczonym danym wyrazem, tym więcej różnych skojarzeń może on budzić. Znaczenie asocjacyjne jest jak gdyby uzupełnieniem znaczenia leksykalnego każdego wyrazu. Bardzo trudno je opisać, bo jest zmienne i nieraz dalece indywidualne. Jeżeli jednak jakiś element znaczenia asocjacyjnego ustabilizuje się w danej społeczności i utrwali, czyli wszyscy po usłyszeniu danego wyrazu będą stale kojarzyć z nim dany sens dodatkowy, możemy uznać, że ten sens stał ^ się już częścią znaczenia przedmiotowego lub znaczenia ekspresyw-g nego wyrazu. Taką swoistą ewolucję przechodzi współcześnie np. przeniesienia nazwy na inne obiekty pod jakimś względem, np. kształtu, funkcji, podobne do przedmiotu oznaczonego danym wyrazem w znaczeniu dosłownym. Porównaj, jak wieloznaczne są słowa nazywające części ciała człowieka lub zwierząt: okoloczko: oka sieci, oczko pierścionka, oczko w pończosze, oczko „mały staw"; grzbiet: grzbiet języka, grzbiet góry, grzbiet książki; nogal nóżka: noga stołu, nóżka kieliszka; żeberko: żeberko kaloryfera; kolanko: kolanko rury, kolanko trawy; ramię: ramię świecznika, zbrojne ramię państwa; 82 O znaczeniu wyrazów i > przesunięcia nazwy na przedmioty współwy-stępujące z przedmiotem nazwanym przez wyraz w znaczeniu podstawowym, np. papiery w znaczeniu „dokumenty urzędowe, zaświadczenia, podanie", jak w zdaniu: Poszedł złożyć papiery na uniwersytet. Poszczególne znaczenia wyrazu polisemicznego łączą się różnorako ze sobą, tworząc określoną strukturę znaczeniową. Można ją schematycznie przedstawić na rysunkach. Najczęściej spotykane typy struktur wieloznaczności wyrazu to: 1. Wieloznaczność „gwiaździsta", np. wyraz bęben: a) znaczenie podstawowe „instrument muzyczny"; b) „część maszyn o kształcie cylindrycznym do nawijania np. lin"; c) „wielka szpula do nawijania kabli, lin, drutu"; d) archit. „podstawa kopuły o kształcie cylindrycznym lub wielobocznym"; e) archit. „cylindryczny blok w kolumnie wykonanej z kilku segmentów"; f) techn. „element konstrukcyjny maszyn w postaci obracającego się walca"; g) potocznie „duży, wydatny brzuch"; h) potocznie „małe dziecko, zwłaszcza chłopiec". Każde ze znaczeń wtórnych jest bezpośrednio pochodne od znaczenia podstawowego. Przyczyną przenośnego użycia wyrazu jest tu przede wszystkim podobieństwo kształtu: W 2. wieloznaczność „łańcuszkowa", np. zielony: a) znaczenie podstawowe „mający barwę świeżej trawy", np. zielony liść; b) „niedojrzały", np. zielone owoce; 83 Znaczenie w języku c) potocznie „niedoświadczony, nie mający odpowiedniej wiedzy", np. zielony zawodnik; on jest zielony „o nie przygotowanym do lekcji uczniu". Od znaczenia podstawowego pochodzi pierwsze znaczenie wtórne, a od niego dopiero następne znaczenie: ©—-0—o 3. wieloznaczność, w której znaczenie podstawowe wyrazu ma najwęższy zakres, pierwsze znaczenie wtórne ma szerszy zakres od podstawowego, drugie znaczenie wtórne ma jeszcze szerszy zakres od poprzedniego itd. Taki typ wieloznaczności charakterystyczny jest np. dla wyrazu rodzina: a) znaczenie podstawowe „rodzice i dzieci"; b) znaczenie wtórne „rodzice, dzieci i ich krewni oraz powinowaci, ród"; c) znaczenie wtórne „osoby mieszkające razem, prowadzące wspólne gospodarstwo, choć niekoniecznie spokrewnione ze sobą"; d) znaczenie wtórne „grupa przedmiotów jednorodnych, zgodnie z jakąś klasyfikacją naukową lub techniczną", np. rodzina krukowatych w zoologii, rodzina silników: 4. wieloznaczność, w której znaczenie podstawowe ogarnia, swym zakresem kilka znaczeń wtórnych, szczegółowych, o dużo węższych zakresach, wzajemnie ze sobą nie powiązanych, np. numer. a) znaczenie podstawowe „liczba określająca kolejność przedmiotu w jakimś porządku"; b) „rozmiar, wielkość", np. numer butów; c) „kolejny egzemplarz", np. numer gazety; d) „kolejny punkt programu artystycznego", np. numer w cyrku, w kabarecie; e) przestarzałe „pokój hotelowy": 84 O znaczeniu wyrazów a Według: D. Buttler, Struktura znaczeniowa wyrazów, „Prace Filologiczne" 1976 Struktury wieloznaczności poszczególnych wyrazów są najczęściej dość skomplikowaną kombinacją powyższych czterech głównych typów. Wieloznaczność jest wykorzystywana jako świadomy chwyt stylistyczny wjęzyku artystycznym, zwłaszcza w poezji. Poeta celowo używa słów w rzadkich, nietypowych kontekstach, zderza nieoczekiwanie wyrazy, prowokując odbiorcę do poszukiwania właściwych znaczeń, często każąc mu przywoływać wiele różnych sensów naraz. Igranie wieloznacznością charakterystyczne jest szczególnie dla aforyzmów, np. Trzeba być prawym, nie przestając być lewym (T. Kotarbiński). Jest ona częstym źródłem dowcipów, por. — Mamo, a dlaczego te czarne jagody są czerwone? — Dlatego, synku, że są jeszcze zielone. Homonimy Od wieloznaczności wyrazów, czyli polisemii, warto odróżnić zjawisko homonimii, które polega na tym, że dwa wyrazy różne, bo odnoszące się do pojęć zupełnie ze sobą niepowiązanych, tylko przypadkowo mają to samo brzmienie. Takie wyrazy nazywamy homonimami (gr. homos = taki sam + ónyma = imię). Dobrym przykładem homonimu jest wyraz lama: a) „duchowny w buddyzmie tybetańskim"; b) „ssak z rodziny wielbłądów"; c) „rodzaj tkaniny przetykanej złotymi lub srebrnymi nitkami". Znaczenie homonimu można rozpoznać dopiero na podstawie kontekstu, np. zamek królewski — zamek w drzwiach. Homonim to wyraz mający formę identyczną z innym wyrazem, ale całkowicie różniący się od niego znaczeniem. © © © © 85 Znaczenie w języku Prowadząca do homonimii przypadkowa zbieżność dwóch wyrazów może dotyczyć tylko ich formy brzmieniowej (fonetycznej), np. w wymowie identycznie brzmią słowa buk, Bug i Bóg, choć oczywiście rozróżniane są w płaszczyźnie graficznej. Takie słowa nazywamy homofonami. Powinieneś też zwrócić uwagę na homonimię form gramatycznych wyrazów odmiennych, która jest zjawiskiem bardzo częstym w polszczyźnie, np. forma żony jest albo postacią dopełniacza liczby pojedynczej, albo mianownika / biernika liczby mnogiej rzeczownika żona; uczniów to albo forma dopełniacza liczby mnogiej, albo biernika liczby mnogiej rzeczownika uczeń. Taka homoni-mia może dotyczyć nawet różnych części mowy, np. mamy w języku polskim wyrazy bez, przyimek, i bez, rzeczownik. Jest kilka przyczyn powstawania homonimów słownikowych. Pierwsza ma związek z zapożyczaniem obcych wyrazów. Otóż wyraz zapożyczony i zaadaptowany do polszczyzny może okazać się identyczny co do formy z jakimś wyrazem już używanym rodzimym. Tak powstała np. para homonimów rola „ziemia uprawna" i rola „zwój", który to wyraz jest dawno przyswojonym zapożyczeniem ze średnio-g" wiecznej łaciny słowa rotulus „zwój". e Dwie różne pożyczki obce mogą także utożsamić się na grun- S cie polszczyzny. Tak stało się z wyrazami: bal „zabawa" (z francus-2 kiego bal) i bal „obrobiony pień grubego drzewa" (z niemieckiego L Ballen). g Takie pary wyrazów określa się mianem homonimów ety- mologicznych, bo pochodzących z różnych historycznie źródeł. Drugą przyczyną występowania w języku homonimów jest bogacenie słownictwa na drodze derywacji słowotwórczej. Wskutek tworzenia wyrazów od różnych podstaw słowotwórczych mogą powstawać słowa o identycznej formie, lecz różnym znaczeniu, np. gazik „terenowy samochód osobowy" (od podstawy gaz) i gazik „opatrunek" (od podstawy gaza), czy też przymiotnik ranny „związany z porą dnia" (od podstawy rano) i ranny „taki, który odniósł rany, obrażenia" (od podstawy rana). Takie pary wyrazów są homonimami słowotwórczymi. Trzecim źródłem homonimów jest ewolucja znaczeniowa wyrazów. Homonimy rodzą się wtedy, gdy wyraz nabiera nowych, dodatkowych znaczeń, czyli staje się wieloznaczny, a między poszczególnymi znaczeniami tego wyrazu całkowicie zanika jakikolwiek związek. Opisywane wcześniej ogniwa łączące różne sensy jednego wyrazu po prostu zostają zerwane. Przykładem takiego homo-nimu może być wyraz pióro, który przeszedł następującą drogę rozwoju znaczeniowego. Pierwotnie nazywał „pióro ptaka", od tego powstało pierwsze znaczenie wtórne „pióro gęsie do pisania", 86 O znaczeniu wyrazów a z niego wyłoniło się drugie znaczenie wtórne „przyrząd do pisania". Dziś używana jest para homonimów pióro w znaczeniu „pióro ptaka" i pióro w znaczeniu „przyrząd do pisania", między którymi historyczny związek motywacji znaczeniowej jest już częściowo zatarty. Oczywiście w praktyce czasem trudno wyznaczyć ostrą granicę między polisemią a homonimią. cwtczcnta M. Podaj wszystkie możliwe znaczenia, w których używane są podane wyrazy. Spróbuj odróżnić, które są polisemami, a które homonimami. Pamiętaj, że między różnymi znaczeniami wyrazu polisemicznego istnieje związek znaczeniowy, natomiast homonimy nie mają żadnego wspólnego elementu znaczeniowego: a) zamek, kopia, ucho; b) boks, blok, bałwan; c) bar, los, zawód. jflL Masz do wyboru następujące wieloznaczne czasowniki: tańczyć, bić, ścinać — ściąć, ściągać — ściągnąć, zbierać — zebrać, nosić — nieść. Uzupełnij odpowiednim czasownikiem podane zdania, łącząc w pary te, do których pasuje ten sam czasownik, ale użyty w różnych znaczeniach. Wzór: czasownik grać Dzieci grają w koszykówkę. Ewa gra na skrzypcach. a) Paweł...............z Anią. Mama cały dzień............... koło gości. Ogrodnik................kilka róż. Mróz...............rzekę. Matka...............dziecko. Takie posunięcie...............ryzyko. b) Janek...............go po plecach. Fale...............o brzeg. Pszczoły...............miód. Żalją............... 87 Znaczenie w języku Mężczyzna............... rękawiczki. Dowódca...............posiłki c) Woźnica...............konia. Dworzanie...............pokłony. Wszyscy............... w parach. Samochody...............na oblodzonej jezdni. Podróżny...............walizkę. Wojna...............zniszczenie.. d) Marysia...............sobie włosy. Kierowca...............zakręt. Kelner...............talerze. Lekarz...............pomoc. Piotr...............znaczki. On zawsze...............same piątki. fgf Ułóż jak najwięcej zdań, w których pokażesz, jak wiele różnych znaczeń może mieć podany wyraz: fala, klucz, pole. Które wyrazy w przytoczonych dowcipach stały się źródłem komizmu z powodu swej wieloznaczności? Podaj wszystkie znane ci znaczenia tych wyrazów. a) — Mówiono mi, że pański syn uciekł przed wojskiem. — Przecież on nie jest Napoleonem, żeby wojsko przed nim uciekało. b) Dama w wieczorowym stroju do tańczącego z nią na balu partnera: — Jak się panu podobają toalety? — Me wiem, jeszcze nie byłem. c) W księgarni: — Poproszę coś do czytania. — Coś lekkiego? — Niekoniecznie, mam samochód przed sklepem. Wyrazy bliskoznaczne — synonimy Język umożliwia nam wyrażanie zasadniczo tej samej treści za pośrednictwem różnych środków językowych. To zjawisko określamy mianem synonimii (gr. synonymia = równość imienia). 88 O znaczeniu wyrazów Synonimiczne środki językowe to te, które mają to samo znaczenie przedmiotowe: > pary wyrazów o tym samym znaczeniu, np. ziemniak i kartofel; p- wyrazy i odpowiadające im znaczeniowo połączenia wyrazów, np. zmienić i dokonać zmiany; kablówka i telewizja kablowa; > wyrażenia i odpowiadające im znaczeniowo stałe związki frazeologiczne, np. zwolnić kogoś z pracy i postać kogoś na zieloną trawkę; człowiek ślamazarny i ciepłe kluski; > formy fleksyjne, np. senatorzy i senatorowie; swojego i swego; > konstrukcje składniowe, np. rzucić kamień i rzucić kamieniem. Wyraz bliski znaczeniowo innemu wyrazowi to jego synonim. Zazwyczaj wyrazy nie tylko łączą się w pary synonimiczne, ale tworzą dłuższe, rozbudowane ciągi synonimiczne, por. wiatr, wicher, wichura, wietrzyk, huragan. Zastanówmy się, na czym polega znaczeniowe podobieństwo między wyrazami. Wiesz już, że na znaczenie wyrazu składają się różne elementy: znaczenie przedmiotowe, znaczenie ekspresywne, znaczenie asocjacyjne i znaczenie stylistyczne. Całkowita równoważność pary wyrazów musiałaby więc polegać na identyczności wszystkich tych składników znaczenia. Jednak z taką idealną, absolutną synonimią spotykamy się niezwykle rzadko, prawie wcale. Niektórzy badacze uważają, że synonimy absolutne to pary wyrazów typu: termin obcojęzyczny i jego rodzimy odpowiednik, np. lingwistyka i językoznawstwo; hydroterapia i wodolecznictwo; tyfus i dur brzuszny; auto i samochód; traktor i ciągnik. Rzeczywiście wyrazy w każdej parze mają identyczne znaczenie przedmiotowe, ale już nieco różne znaczenie stylistyczne, np. w parze traktor — ciągnik wyraz traktor jest bardziej potoczny, ciągnik zaś to oficjalny termin, nazwa przemysłowa danego produktu. Takie wyrazy nazywamy dubletami. Dublety to pary wyrazów: nazwa obca i jej rodzimy odpowiednik znaczeniowy. Aby można było uznać dwa wyrazy za synonimy, muszą one mieć ze sobą coś wspólnego, jeśli chodzi o treść i/lub zakres znaczeniowy. Wiemy, że treść obejmuje cechy definicyjne słowa, zatem dwa wyrazy bliskoznaczne muszą mieć wszystkie cechy lub większość cech definicyjnych takich samych, np. ksiądz i zakonnik są synonimami częściowymi, bo łączy je wspólny składnik znaczenia „osoba duchowna", podobnie huragan i wicher mają wspólną część znaczenia „wiatr". 89 Znaczenie w języku 09 N Nawet jeśli synonimy przedmiotowe mają większość cech lub wszystkie cechy definicyjne wspólne, to nadal różnią się między sobą. Te znaczeniowe różnice mogą dotyczyć: a) odmiennej hierarchii cech składających się na treść wyrazu, np. z dwóch bliskoznacznych określeń padającego śniegu: zadymka i kurniawa, każde kładzie nacisk na inną cechę zjawiska; zadymka podkreśla, że śnieg jest bardzo drobny, dokuczliwy i wszędzie się wciska, przesłania widoczność podobnie jak dym, natomiast kurniawa zwraca uwagę na to, że śnieg kłębi się w powietrzu; b) obecności w treści wyrazu dodatkowych cech odróżniających, bardziej szczegółowo opisujących nazwany przedmiot lub zjawisko, np. w ciągu synonimów: hałas, wrzawa, gwar, zgiełk, tumult najogólniejsze znaczenie ma słowo hałas, natomiast wrzawa to hałas powstały z wielu nakładających się naraz na siebie głosów lub dźwięków, gwar to hałas powstały z mieszania się i zlewania w całość tylko głosów ludzkich, ale już nie odgłosów wydawanych przez przedmioty; c) różnic co do stopnia intensywności wyrażanej cechy, jak np. w szeregu synonimów przymiotnikowych od najmniej do najbardziej intensywnych: ciepło, gorąco, upalnie; duży, wielki, ogromny, kolosalny, gigantyczny; d) różnic co do zakresu znaczenia, widocznych w parze wyrazów bliskoznacznych, np. wadai usterka. Choć obydwa nazywają „ujemną stronę czegoś", to jeden z nich, mianowicie słowo wada, odnosimy tylko do ujemnych stron charakteru człowieka, jakiegoś towaru lub wytworu przemysłowego, por. znam swoje wady; ten towar ma wady fabryczne. Drugie słowo — usterka — nie może być odniesione do człowieka, ale za to możemy mówić o usterkach stylistycznych, usterkach w przekazie telewizyjnym. Jeśli chodzi o drugi aspekt znaczenia przedmiotowego, czyli zakres znaczeniowy, to synonimami są tylko takie wyrazy, których zakresy są częściowo wspólne. W szczególności: a) zakresy znaczeniowe obu synonimów mogą być identyczne, np. ziemniak i kartofel ziemniak kartofel ziemniak = kartofel 90 O znaczeniu wyrazów b) zakresy mogą się krzyżować, np. ksiądz i zakonnik; dzieje się tak dlatego, że nie każdy ksiądz jest zakonnikiem, jak i nie każdy zakonnik jest księdzem, choć są takie osoby duchowne, które zarówno złożyły śluby zakonne, jak i przyjęły święcenia kapłańskie; ksiądz zakonnik ksiądz zakonnik c) zakres jednego synonimu może zawierać się w zakresie drugiego, np. hałas i huk, staruszka i kobieta. Słowo huk ma węższy zakres niż hałas, bo przecież nie każdy hałas to huk, choć każdy huk jest rodzajem hałasu. Podobnie słowo staruszka ma węższy zakres niż kobieta kobieta staruszka kobieta Oczywiście, jeśli zakresy wyrazów są całkowicie odrębne, nie ma mowy o żadnej synonimii. Synonimy częściowe to wyrazy, które mają częściowo wspólną treść i zazębiające się ze sobą zakresy znaczeniowe. i Różnice między synonimami często dotyczą tylko ich znaczenia ekspresywnego. Dzieje się tak wtedy, gdy wyrazy mają identyczne znaczenie przedmiotowe, ale różne zabarwienie emocjonalne i oceniające, np. zamiast nazwy neutralnej dziecko możemy użyć w razie potrzeby któregoś z licznych synonimów ekspresywnych: brzdąc, bąk, berbeć, smyk, pędrak, bachor, bęben, szczeniak, smarkacz, małolat. Synonimy ekspresywne to wyrazy, które mają identyczne znaczenie przedmiotowe, ale różną wartość emocjonalną. i 91 Znaczenie w języku > Wyrazy bliskoznaczne mogą mieć identyczne znaczenie przedmiotowe, jak i tę samą wartość ekspresywną, a jednak nadal różnić się między sobą, mianowicie ze względu na zasięg ich użycia w różnych odmianach i stylach funkcjonalnych polszczyzny (por. rozdział czwarty tego podręcznika). W takich przypadkach mamy do czynienia z synonimami stylistycznymi. Porównaj pary przytoczonych niżej synonimów stylistycznych: > ogólnopolski ziemniak i regionalizm poznański pyra; > ogólnopolska garsoniera i potoczna kawalerka; > ogólnopolska matematyka i uczniowskie mąjca, matma; *¦ ogólnopolski stróż i warszawski cięć; > ogólnopolski świerk i gwarowy smrek; > używane w stylu urzędowym zapłacić i uiścić; > używany w nomenklaturze oficjalnej niewidomy i ociemniały; > używane głównie w języku pisanym, znamionujące styl staranny, a nawet wyszukany, książkowy: zrobić i uczynić, też i tudzież, stracić i postradać; > neutralne oraz używane głównie w języku poezji, np. koń i rumak, źródło i krynica, potok i ruczaj; > neutralne oraz używane w stylu podniosłym, zabarwione uroczyście, patetycznie, np.jeśći spożywać, kolacja i wieczerza. Synonimy stylistyczne to wyrazy o tym samym znaczeniu przedmiotowym i znaczeniu ekspresywnym, ale należące do różnych odmian i stylów języka. Możemy też w razie potrzeby sięgnąć po synonimy chronologiczne, czyli wyrazy przestarzałe, używane jeszcze przez przedstawicieli najstarszego pokolenia, ale rzadko lub wcale nie pojawiające się w języku młodszych Polaków, por. zeszyt i kajet, woźny i pedel. Synonimy to wyrazy bliskoznaczne różniące się co do: | znaczenia przedmiotowego synonimy częściowe wiatr i huragan znaczenia ekspresywnego synonimy ekspresywne dziecko 1 brzdąc zakresu użycia " synonimy stylistyczne synonimy chronologiczne koń i rumak zeszyt 1 kajet 92 O znaczeniu wyrazów Wyrażenia bliskoznaczne grupują się w ciągi synonimicz-n e, obejmujące synonimy słowotwórczo spokrewnione, czyli mające wspólny rdzeń, np. krótki krótkotrwały, krótkoterminowy, krótkofalowy, krótkookresowy, jak i wyrazy niespokrewnione słowotwórczo, różnordzenne, np. krótki, niedługi chwilowy, przelotny, kusy, a także stałe połączenia wyrazowe, np. wojsko i siły zbrojne, kłamać i dawać fałszywe świadectwo, milczeć i trzymać język za zębami. Dobra orientacja w zasobie wyrazów bliskoznacznych znakomicie ułatwia pracę nad każdym tekstem. Sięgając po właściwe synonimy, unikniesz różnych stylistycznych niezręczności, np. niepotrzebnych powtórzeń. Będziesz wyrażać swoje myśli w bardziej subtelny, niebanalny sposób, cieniując znaczenia i ukazując dane pojęcie, rzecz lub zjawisko z wielu różnych punktów widzenia. Synonimy wzbogacają każdy tekst, pozbawiają go monotonii. Świadczą o opanowaniu bogatego słownictwa przez jego autora. W razie potrzeby warto korzystać ze słowników synonimów. Chcesz wiedzieć wie&ei? Przeazutcd/ Stownik wyrazów bliskoznacznych, red. S. Skorupka, Warszawa 1968. W. Cienkowski, Praktyczny stownik wyrazów bliskoznacznych, Warszawa 1993. A. Dąbrówka. E. Geller, R. Turczyn, Stownik synonimów, Warszawa 1993. M. Pawlus, B. Gajewska, Słownik synonimów i antonimów, Bielsko-Biała 1997. Z. Kurzowa, Z. Kubiszyn-Mędrala, M. Skarżyński, J. Winiarska, Stownik synonimów polskich, red. Z. Kurzowa, Warszawa 1998. Pouczające jest porównanie, w jaki sposób w powyższych słownikach opracowano to samo hasło, np. dziecko. Wśród 6100 słów tworzących trzon leksykalny współczesnej polszczyzny mamy 137 par synonimów rzeczownikowych, 116 par synonimów przymiotnikowych, 112 par synonimów czasownikowych i 57 par synonimów przysłówkowych (według: A. Markowski, Leksyka wspólna różnym odmianom polszczyzny, Wrocław 1992). Jeśli sięgasz po synonim, musisz zwrócić uwagę na różnice w jego lączliwości. Rzadko można swobodnie zmienić jakiś wyraz na jego bliskoznacznik. Po pierwsze, wyrazy bliskoznaczne mogą mieć różne wymagania co do lączliwości leksykalnej, np. przymiotniki czarny i kruczy mają to samo znaczenie przedmiotowe, są określeniem tej samej barwy, jednak kruczy jest używany tylko w odniesieniu do włosów i nie można wymienić czarne oczy na krucze oczy {!). Taką zawężoną łączliwość w stosunku do swych synonimów mają %LS >^ 93 Znaczenie w języku też np. przymiotniki blond (włosy), piwne (oczy), kasztanowe (włosy, sierść). Podobnie porównując łączliwość bliskoznaczników pozbawić i odebrać, zauważamy, że pozbawić łączy się ze słowami majątek, władza, spokój, pomoc, wsparcie, mamy więc zwroty: pozbawić kogoś majątku, pozbawić władzy, pozbawić spokoju, pozbawić pomocy, pozbawić wsparcia; natomiast odebrać łączy się już tylko ze słowami majątek, władza, spokój, czyli: odebrać komuś majątek, odebrać władzę, odebrać spokój, ale nie można powiedzieć: odebrać komuś cześć (!), odebrać pomoc (!), odebrać wsparcie (!). Trzeba też mieć na uwadze różnice w wymaganiach składniowych wyrazu i jego synonimu, np. pozbawić wymaga dopełnień w bierniku i dopełniaczu: (ktoś) pozbawił (kogoś, czegoś), np. zarząd pozbawił go władzy, natomiast odebrać wymaga celownika i biernika: (ktoś) odebrał (komuś, coś), np. zarząd odebrał mu władzę. Wymieniając zatem dane słowo na jego synonim, musisz czasem przebudować całe zdanie — w przeciwnym razie popełnisz błąd składniowy. ca//czem Ęf, Połącz każdy wyraz z kolumny lewej z jego dubletem znaczeniowym z kolumny prawej: szofer pewnik inwigilować przedstawiciel aksjomat kierowca reprezentant rolny agrarny obojętny indyferentny głośnik megafon śledzić apelować odwoływać się Jp, Ustal, jaką wspólną cechę znaczeniową mają podane ciągi wyrazów bliskoznacznych. Który z nich ma najszerszy zakres znaczeniowy? a) część, porcja, dawka, doza, racja, partia; b) zapach, woń, odór, aromat, fetor, c) trud, znój, mozół, mordęga, fatyga, wysiłek, zachód; d) parada, wystawa, pokaz, rewia, popis, przegląd. 94 O znaczeniu wyrazów JJ Do każdego z podanych wyrazów dobierz synonim wyrażający mocniej zasadniczo tę samą treść; wzór: radość — euforia: smutek sukces dostatek niepowodzenie strach przyjemność JJ Do każdego z podanych wyrazów dobierz synonim wyrażający słabiej zasadniczo tę samą treść; wzór: bogactwo — dostatek: kolosalny pyszny nędza mikroskopijny prześliczny euforia JJ Dobierz synonimy ekspresywne do podanych słów: kłopot, pieniądze, zabawa. Z jakich odmian języka pochodzą podane przez ciebie wyrazy bliskoznaczne? Które należą do odmiany uczniowskiej, a które do języka potocznego? Wyrazy o przeciwnym znaczeniu — antonimy Większość wyrazów kojarzy się w naszej świadomości w pary na zasadzie kontrastu znaczeniowego, np.: biały — czarny, mądry — głupi, dzień — noc, cicho — głośno, zacząć — skończyć. Zasada kontrastu umożliwia porządkowanie pojęciowe naszych różnorodnych doświadczeń życiowych, klasyfikowanie ich i ocenianie. Odzwierciedla też skłonność człowieka do dychotomicznego myślenia, czyli dzielenia zjawisk na dwa przeciwstawiające się sobie pod jakimś względem zbiory. Kontrast znaczeniowy ma różny charakter: może dotyczyć jakiejś stopniowalnej cechy, wyrażanej przymiotnikiem, np. lekki — ciężki, albo przysłówkiem, np. ciepło — zimno. Wówczas parę antonimiczną (antonim z grec. anti = przeciw + ónyma = imię) stanowią wyrazy nazywające skrajne punkty skali obrazującej stopień natężenia danej cechy albo wyrazy nazywające wartości położone na skali w jednakowej odległości od punktu zerowego, por. „cecha określająca temperaturę": lodowaty zimny chłodny 0 letni ciepły gorący — -*—_----------1------------------1------------------1------------------1------------------1------------------1------------------1--------------»> + biegun punkt zerowy skali biegun ujemny skali odnoszący się do normalnego, dodatni skali przeciętnego stopnia natężenia danej cechy 95 Znaczenie w języku > Mamy tu do czynienia z antonimami właściwymi, czyli letni — chłodny, ciepły — zimny, gorący — lodowaty. Taka stopniowalna przeciwstawność widoczna jest też w parach rzeczowników, np. olbrzym — karzeł, brak — nadmiar, i czasowników, np. poszerzyć — zwęzić, dodać — odjąć, czyli wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi oznaczanie rozmiaru, liczby lub ilości, odległości, czasu, siły, prędkości, temperatury, ciśnienia, kosztów i w ogóle wszelkiej intensywności, którą można jakoś zmierzyć. Innym rodzajem antonimii są pary wyrazów o znaczeniu komplementarnym, czyli wzajemnie wykluczającym się, np. żywy — martwy. Zaprzeczenie jednego wyrazu z takiej pary oznacza treść tożsamą ze znaczeniem drugiego, czyli nieżywy = mar-i twy. Rozpatrywana cecha nie jest stopniowalna. Zauważmy przy okazji, że zaprzeczenie antonimu właściwego, np. przymiotnika wysoki z pary wysoki — niski, daje inny wynik. On jest niewysoki nie oznacza wcale tego samego, co on jest niski Przy cechach stop-niowalnych chodzi bowiem o porównanie z jakąś normą, a nie o stwierdzenie stanu przeciwnego. Komplementarne znaczenie mają też pewne pary rzeczowników, np. dzień — noc, praca — wypoczynek, ruch — spoczynek, i czasowników, np. pamiętać — zapomnieć, pozwalać — zabraniać. Oznaczają one pewną alternatywę, czyli dwie nawzajem wykluczające się możliwości „albo-albo", np. albo jest dzień, albo noc, albo ktoś pa->, mięta o czymś, albo zapomniał. Używając takich wyrazów, dokonu-g jemy zawsze wyboru jednej z dwóch tylko możliwych sytuacji. S Kontrast znaczeniowy może się jeszcze ujawniać w parach wyra- g zów, które nazywają odwrotne, krańcowe fazy jakiegoś procesu, np. v> zaczynać — skończyć, włączyć — wyłączyć, przykleić — odkleić. Od-¦fe noszą się one do tego samego działania, ale jeden wyraz nazywa po-N czątek działania, np. kłaść się, a drugi koniec, np. wstawać, albo jeden nazywa sytuację odwrotną niż drugi, np. wlecieć — wylecieć. Antonimy to wyrazy o treściach nawzajem przeciwstawnych. Każdy z nas bez większego trudu potrafi dobrać jakiś antonim do podanego wyrazu. Układanie się wyrazów w pary antonimiczne świadczy o tym, że słownictwo jest pewnym systemem, a nie chaotycznym zbiorem wyrazów. Mamy liczne antonimy słownikowe, kojarzone tylko na podstawie znaczenia, np. wesoły — smutny, twardy — miękki i równie liczne antonimy słowotwórcze, kojarzone dzięki temu, że są oparte na tym samym rdzeniu, np. szczęśliwy — nieszczęśliwy. Do tworzenia antonimów służą nam różne przedrostki, m.in. 96 O znaczeniu wyrazów nie-: wygodny — niewygodny, bezpieczny — niebezpieczny; bez-: kształtny — bezkształtny, alkoholowy — bezalkoholowy; a-: normalny — anormalny; anty-: faszystowski — antyfaszystowski; dys-: harmonia — dysharmonia; przeciw-: natarcie — przeciwnatarcie; kontr-: argument — kontrargument; de-: centralizacja — decentralizacja; dez-: informować — dezinformować. Jeśli wyraz jest wieloznaczny, może tworzyć więcej par antoni-micznych, bo do każdego ze znaczeń wyrazu może pasować inny antonim, np. przymiotnik stary występuje w kilku parach antonimów: stary — młody (człowiek); stary — nowy (dom); stary — świeży (chleb). Czasem znaczenie przeciwstawne łączy wyrazy użyte tylko w ściśle określonych połączeniach wyrazowych, np. para cienki — mocny ma znaczenie przeciwstawne w kontekście: cienkie wino — mocne wino; para lekki — poważny w kontekście muzyka lekka — muzyka poważna. Skoro tak jest, to znaczy, że antonimia jest zjawiskiem ujawniającym się nie tylko w słowniku, ale i w tekście. Wśród 6100 wyrazów stanowiących trzon leksykalny języka ^_ polskiego aż 1100 wyrazów tworzy pary antonimiczne. Naj- ^S? więcej jest antonimów przymiotnikowych (około 350), Cc7 /)a czasownikowych (około 300), następnie rzeczownikowych *tyi, . S—*' (około 230) i przysłówkowych (około 220) (według: A. Mar- ^jj^C \ V kowski. Leksyka wspólna różnym odmianom polszczyzny. Wrocław 1992). Antonimy pozwalają interpretować rzeczywistość na zasadzie kontrastu. Porządkują nasze myślenie, upraszczają klasyfikację zjawisk. Ogromną rolę odgrywają w wartościowaniu i wyrażaniu ocen: to, co jest dobre, korzystne, stanowi człon pozytywny pary, to, co złe, niekorzystne — człon negatywny. Antonimy mają ważne funkcje stylistyczne. Są częste w mowie potocznej, ilekroć porządkujemy coś na zasadzie: kto jest za, a kto przeciw, kto jest swój, a kto obcy, co jest piękne, a co brzydkie, co modne, a co niemodne itd. W stylu artystycznym zasada kontrastu znaczeniowego wykorzystywana jest do wzmożenia ekspresji, odkrycia powiązań między zjawiskami. Antonimiczne pary występują nierzadko choćby w tytułach dzieł literackich, por. Noce i dnie Marii Dąbrowskiej, Wojna i pokój Lwa Tołstoja. Antonimy są częstym tworzywem w aforyzmach, sentencjach, maksymach i fraszkach, a zaskakujące odkrywanie przeciwieństw pojęciowych jest źródłem wielu dowcipów językowych. 97 Znaczenie w języku W razie potrzeby sięgnij do słowników antonimów. Ckoe uogólnienie Karusek — pudel — pies — zwierzę — stworzenie; reneta —jabłko — owoc; schab — wieprzowina — mięso — pożywienie; krakowianka — Polka — Słowianka — Europejka — Ziemianka; Jan Nowak — mężczyzna — człowiek; Warszawa — stolica — miasto — miejscowość. Jak zauważyłeś, najwęższy zakres mają nazwy własne (łac. nomi-na propria) typu Jan Nowak, Warszawa, Karusek. Są to nazwy jednostkowe, które odnoszą się do jednego określonego indywiduum w rzeczywistości pozajęzykowej. Nie mają żadnej treści znaczeniowej, lecz tylko odniesienie do jednego desygnatu. Nazwy własne przeciwstawiają się nazwom pospolitym (łac. no-mina appellativa). Za pomocą rzeczowników pospolitych, które mają zarówno własną treść znaczeniową, jak i zakres, możemy wskazywać na wiele różnych desygnatów, np. rzeczownik pospolity miasto możemy odnieść do takich desygnatów, jak: Warszawa, Kraków, Nowy Jork, Paryż. Nazwy ' r ' r własne jednostkowe pospolite > nie mają treści znaczeniowej; »• mają określoną treść znaczeniową; >• mają maksymalnie wąski zakres; > mają określony zakres znaczeniowy; > odnoszą się do jednego desygnatu. >• odnoszą się do wielu desygnatów. 102 O znaczeniu wyrazów J||t Uporządkuj wyrazy w szeregi od słowa o znaczeniu najbardziej ogólnym do słowa o znaczeniu najbardziej szczegółowym: a) cebula, roślina, warzywo; b) pracowitość, zaleta, cecha; c) łopata, szufla, narzędzie; d) dźwięk, odgłos, zgrzyt; e) wypowiedź, orędzie, przemówienie; f) benefis, impreza, koncert, g) sok, płyn, substancja; h) prezydent, polityk, działacz; i) ćma, owad, motyl. Znajdź nazwę o najszerszym zakresie i najbardziej ogólnym znaczeniu, czyli hiperonim, dla podanych zbiorów słów: a) łyżka, widelec, nóż, łyżeczka ......................... jajka, ser, twaróg, mleko ......................... b) cegła, drewno, pustak ......................... śniadanie, obiad, kolacja ......................... c) ratusz, szkoła, szpital, kościół ......................... grzebień, szczotka, szczoteczka do zębów ......................... d) szynka, baleron, kiełbasa ......................... kolczyki, bransoletka, naszyjnik ......................... telewizor, radio, magnetowid ......................... Do każdego z podanych wyrazów dobierz nazwę bardziej ogólną oraz bardziej szczegółową. Pamiętaj, że nazwa może być jedno- lub wielo-wyrazowa: nazwa ogólna szczegółowa zielony ......................... ......................... czerwień ......................... ......................... deszcz ......................... ......................... jabłko ......................... ......................... spodnie ......................... ......................... ser ......................... ......................... % 3 103 Znaczenie w języku zupa deser kwiat Wyrazy konkretne i abstrakcyjne W słownictwie odzwierciedla się proces poznawania świata przez człowieka, wyodrębniania składników rzeczywistości i nazywania ich. Wyrazy konkretne służą nam do nazywania tych wszystkich składników świata, które poznajemy za pomocą zmysłów (wzroku, dotyku, smaku, słuchu). Są to przedmioty, osoby, zwierzęta, rośliny, składniki przyrody nieożywionej — wszystko to, co można zobaczyć, czego można dotknąć. Natomiast wyrazy abstrakcyjne oznaczająwszelkie tzw. przedmioty umysłowe, niedostrzegalne zmysłowo, wytwory naszego myślenia i wyobraźni. Wśród wyrazów abstrakcyjnych wyróżnia się rzeczowniki oznaczające cechy, np. długość, głębokość, stany, np. sen, zdrowie, czynności, np. bieganie, praca, oraz inne pojęcia, np. rozum, piękno, dobro, początek. Większość rzeczowników abstrakcyjnych jest słowotwórczo pochodna od wyrazów należących do innych części mowy, tak więc od czasowników pochodzą nazwy czynności, np. czytanie, leżenie, od przymiotników nazwy cech, np. młodość, głupota. Nadmiar wyrazów abstrakcyjnych w wypowiedzi sprawia, że tekst staje się trudny w odbiorze, a użyte słowa jawią się jako bezbarwne, zbyt ogólne, oderwane i przez to nieoddające prawdziwej natury postrzeganego świata. Wyrazy abstrakcyjne są jednak potrzebne do uogólniania faktów, wyprowadzania reguł dotyczących powtarzalności i typowości zjawisk. Najwięcej słów abstrakcyjnych pojawia się w stylu naukowym oraz w różnych tekstach urzędowych. Natomiast słownictwo potoczne lub środowiskowe jest zwykle bardziej konkretne, bliskie temu, co poznajemy w bezpośrednim, codziennym doświadczeniu. 104 O znaczeniu wyrazów óuHczwia JJt Wybierz jednostronicowy fragment z podręcznika geografii lub biologii i wypisz z niego po kilka rzeczowników konkretnych i abstrakcyjnych. W grupie rzeczowników związanych tematycznie z gospodarką wskaż słowa konkretne i abstrakcyjne: gazownia, gospodarka, handel, huta, kopalnia, kryzys, poprawa, pogorszenie, port, reforma, elektrownia, fabryka, stocznia, urodzaj, rzemiosło, rolnictwo, hodowla. Nazwy własne Nazw własnych używamy, aby wskazać jakiś jeden określony obiekt i wyróżnić go spośród wielu innych podobnych. Nazwy własne występują we wszystkich językach. Potrzebujemy ich przede wszystkim do odróżniania: a) osób, do tego celu służą nazwy osobowe — imiona: Piotr, Anna, nazwiska: Nowak, Kowalski, przezwiska: Długi, przydomki: Laskonogi, Łokietek; b) miejsc, do tego celu służą nazwy geograficzne — państw: Polska, Francja, regionów historyczno-kulturalnych: Śląsk, Mazowsze, miast: Kraków, Kęty, wsi: Pisarzowice, Biały Kościół, rzek: Wisła, Soła, jezior: Wigry, Śniardwy, gór: Tatry, Bieszczady; ulic, placów, dzielnic miast, oraz nazwy terenowe: części lokalnych terenów, takich jak np. pola, łąki. W czasach współczesnych nadaje się indywidualne nazwy wielu materialnym wytworom rąk ludzkich, czyli np. samochodom, statkom, pociągom, telewizorom, pralkom, lodówkom, wyrobom spożywczym, cukierniczym, drogeryjnym, meblom. Trudno wręcz wyznaczyć tu jakieś granice. Za pomocą nazw własnych odróżnia się kina, teatry, restauracje, sklepy, firmy i przedsiębiorstwa, zespoły muzyczne, wille i domy wczaso- % 105 Znaczenie w języku we. Własne imiona noszą też różne zwierzęta domowe, np. Łatka, Cezar, Krasula. Tworzenie nazw własnych polega współcześnie na]częściej na: > przeniesieniu wyrazu lub wyrażenia — rzeczownika pospolitego lub innej nazwy własnej — na dany jednostkowy obiekt, np. hotel Orzeł, kino Świt, zakład fryzjerski Ewa, zespół muzyczny Ich Troje; > zapożyczeniu wyrazu lub wyrażenia z obcego języka, np. lody Bam-btno, zespół muzyczny Lady Pank; > utworzeniu nowego wyrazu, neologizmu, zgodnie z zasadami polskiego słowotwórstwa, np. płyn do czyszczenia dywanów Dywanol, willa Alfredówka. Badaniem nazw własnych zajmuje się odrębna nauka — ono- Q>, LS~-^ mastyka. ^^ \V Nazwy własne często znacznie się różnią od rzeczowników pospolitych w zakresie pisowni, wymowy lub odmiany. Można wręcz powiedzieć, że mają inną gramatykę. W razie kłopotów warto zajrzeć do poradnika. W razie, botrz&ifu, gfępntióo, J. Grzenia, Słownik nazw własnych. Ortografia, wymowa, słowotwórstwo i odmiana, Warszawa 1998. Polskie nazwy własne. Encyklopedia, red. E. Rzetelska-Feleszko, Warszawa-Kraków 1998. ca//cze/f/a fi. W pisowni nazwy własne jednostkowe wyróżniamy dużą literą. Dla przypomnienia zasad użycia dużych i małych liter uzupełnij własnymi przykładami następującą tabelkę: 106 O znaczeniu wyrazów Piszemy dużą literą imiona: .................. ludzi.................. bogów, postaci mitologicznych bohaterów literackich ...... postaci bajecznych (niepowtarzalnych) zwierząt..................... nazwiska...................... przezwiska..................... pseudonimy.................... nazwy mieszkańców: kontynentów ................. części świata ................. krajów...................... dzielnic historycznych Polski...... określające przynależność narodową . nazwy geograficzne: kontynentów ................. państw ..................... regionów świata............... krain historycznych ............ dzielnic miast i państw.......... ulic........................ nazwy geograficzne wielowyrazowe (jeśli rzeczownik pospolity jest ich nieusuwalną częścią, taką, bez której nazwa byłaby niezrozumiała)........... nazwy astronomiczne............. nazwy świąt.................... nazwy zjazdów.................. nazwy konferencji ............... nazwy firm..................... nazwy urzędów, władz ............ skrótowce nazw (wszystkie litery, z wyjątkiem występujących w skrótowcu spójników i przyimków)......... tytuły czasopism (wszystkie wyrazy oprócz spójników i przyimków, jeśli tytuł się odmienia, tylko pierwszy wyraz, jeśli tytuł się nie odmienia) .... tytuły utworów literackich, rozdziałów, artykułów .................... małą literą tytuły:........................ naukowe .................... zawodowe ................... nazwy: stopni wojskowych............. członków organizacji............ partii....................... wyznawców religii.............. postaci bajecznych, jeśli występują w liczbie mnogiej .............. nazwy mieszkańców: miast......... i miejscowości . . nazwy: stron świata.................. okręgów administracyjnych....... przymiotniki od wszystkich nazw geograficznych................ wyrazy: ulica, plac w nazwie........ nazwy geograficzne wielowyrazowe (jeśli rzeczownik pospolity można w danej nazwie opuścić................ nazwy obyczajów ................ nazwy nabożeństw............... nazwy zdarzeń i wypadków historycznych ....................... nazwy epok, okresów literackich, prądów literacko-artystycznych....... nazwy wyrobów firm.............. Znaczenie w języku Jfc Wypisz po trzy przykłady nazw własnych dla różnego rodzaju współczesnych wytworów i wyrobów przemysłowych. Zwróć uwagę na ich pisownię i wymowę. Nazwy miejscowe Wśród nazw miejscowych mamy bardzo wiele wyrazów starych. Są one ciekawym świadectwem dawnego ukształtowania nazywanego terenu, występujących na nim roślin lub zwierząt, zajęć mieszkańców, panujących stosunków społecznych i zależności rodzinnych lub feudalnych. Na podstawie budowy tych nazw i ich pochodzenia wyróżniamy: > nazwy dzierżawcze, czyli wskazujące swą budową słowotwórczą na właścicieli, np. Janów, Pleszew, Lwbiechowo, Milogoszcz (miejscowości, które były własnością Jana, Piesza, Lubiecha, Miłogosta); > nazwy rodowe, pochodzące od wspólnego przezwiska lub g przydomka mieszkańców osady, np. Kliniki, Bolesty, Romany, S Ondrusze (miejscowości zamieszkane przez ród Klimków, Bo-fS lestów, Romanów, Ondruszy); L > nazwy p a tr o nim i czne, czyli pochodzące od imienia ojca % (łac. pater = ojciec), np. Janowice, Maciejowice, Chocieszewi- S ce (miejscowości zamieszkane przez potomków lub podda- nych Jana, Macieja, Chociesza); >- nazwy służebne, nazywające osady, w których mieszkali poddani świadczący różne powinności na rzecz panującego, np. Grotniki, Bobrowniki, Psary (wytwarzali groty, opiekowali się należącymi do pana bobrami, psami); > nazwy topograficzne, odwołujące się do charakterystycznych cech danego terenu, np. Dąbrowa, Skata, Sośnica, Żabno, Międzyrzecz, Wilcze; > nazwy kulturowe, nawiązujące do wytworów działalności człowieka na danym terenie lub sytuacji danej miejscowości, np. Młyny, Mościska (od most), Środa (od targów we środy), Poręba, Wola (osada posiadająca „wolę", czyli zwolnienie od pewnych świadczeń na rzecz właściciela); 108 O znaczeniu wyrazów p- nazwy pamiątkowe, nadawane celowo dla uczczenia pamięci jakiejś osoby lub wydarzenia, np. Rejowiec, Zofiówka, Annopol, Kazimierz. W wielu nazwach miejscowych kryją się wyrazy dziś już bardzo rzadkie lub w ogóle zapomniane bądź używane w innym znaczeniu, np. Tyniec od tyn „płot, mur", Szczytniki od szczyt „tarcza wojownika". Chcesz wiedzieć toiec&l? rrze>6zu,taó/ Nazwy miejscowe Polski Historia. Pochodzenie. Zmiany, red. K. Rymut, t. I A-B, t. II C-D, Kraków 1996, 1997. S. Rospond, Słownik etymologiczny miast i gmin PRL, Wrocław-Warszawa-Kra- ków-Gdańsk-Łódź 1984. K. Rymut, Nazwy miast Polski, Wrocław 1987. coj/ozenta Ęf. Spróbuj ustalić pochodzenie nazwy miejscowości, w której mieszkasz. Sięgnij w tym celu do odpowiednich książek. j^ Korzystając z atlasu Polski, wypisz po trzy przykłady nazw miejscowych reprezentujących poznane typy. JJ Sporządź słowniczek lokalnych nazw miejscowych używanych współcześnie przez mieszkańców twojego miasta, wsi lub dzielnicy. Zwróć uwagę zwłaszcza na te, które nie są odnotowane na mapach, a jednak powszechnie znane, bo ułatwiają orientację w najbliższym terenie. Spróbuj uporządkować zebrane nazwy. 109 Znaczenie w języku Imiona Człowiek jest zawarty w imieniu. Pienvsze poznanie swego ja — to imię. Każdy z nas z woli rodziców otrzymał po urodzeniu jakieś imię, które odtąd towarzyszy mu przez całe życie. Niektóre imiona używane w Polsce mają wielowiekową tradycję. Część z nich to stare rodzime imiona słowiańskie. Kiedyś wierzono w magiczną moc imienia i dlatego z rozmysłem wybierano takie, które zawierało życzenie co do przyszłych losów dziecka lub miało chronić je przed złymi mocami. Z tych czasów przetrwały do dziś niektóre staropolskie imiona dwuczłonowe, np.: Bogumił — „miły Bogu"; Bronisław — „ten, który broni sławy"; Wojciech — „ten, który niesie pociechę wojom". Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa pojawiły się imiona biblijne — postaci ze Starego i Nowego Testamentu, np. Adam, Dawid, Daniel Michał, Jan, Jakub, Piotr, Paweł, Ewa, Maria, Anna, Magdalena, Marta, a potem imiona świętych i męczenników chrześcijańskich, np. Grzegorz, Jerzy, Agnieszka, Barbara, Katarzyna. Z czasem zaczęto też sięgać po imiona bohaterów literackich, np. Grażyna, Aldona z utworów A. Mickiewicza, Danuta, Jagienka z utworów H. Sienkiewicza. Wiele imion będących dziś w użyciu pochodzi z obcych języków. Rodowód germański mają np. Henryk, Robert, Jadwiga, francuski Aneta, Bernadeta, Żaneta, hiszpański: Izabela Liczne imiona żeńskie pochodzą od męskich, np. Stanisława od Stanisław. Jeśli interesujesz się pochodzeniem i znaczeniem imion, sięgnij do książek: Ckcwz cviedzie,ó więcej? Pt°ze,&zu,tai>/ J. Bubak, Księga naszych imion, Wrocław 1993. H. Fros, F. Sowa, Twoje unię — przewodnik onomastyczno-hagiogrąficzny, Kraków 1975. Imię dla dziecka wybierają rodzice. Zgodnie jednak z obowiązującym w Polsce prawem nie wolno nadawać dziecku imienia ośmieszającego lub nieprzyzwoitego, mającego formę zdrobniałą lub obcą pisownię, a także takiego, które nie pozwala na odróżnienie płci dziecka. W wyborze imienia ważną rolę odgrywa moda. Oto jak Agnieszka Osiecka komentowała modę imienniczą, która zapanowała w pewnych środowiskach po r. 1956: „Jak z rękawa posypały się nam Patrycje, Klaudie i Dominiki, zaś po stronie męskiej — Rafały i Cezarowie. Lista obecności w przedszkolu wyglądała jak wymyślona przez Witkacego: Paloma Pęczak, Rafał Kapusta, Czaruś Nochal. Inteligencja starej daty — krakowska szlachta i zabiedzo- no O znaczeniu wyrazów ne wrocławskie ziemiaństwo spod Lwowa — lekko się za to wszystko pogniewało i rzuciło swoje przekorne: «Nie!». [...] odtąd wszystkie profesorskie dzieci, dzieci ziemiańskie i w ogóle niemowlęta z towarzystwa otrzymują imiona tradycyjnie plebejskie. Królują Doroty, Jaśki i Staśki, Franki i Julki. Tak więc Julka Potocka, ale Patrycja Kłosek. Tak więc Sebastian Kłys, ale Felek Sapieha. Nie na odwrót!" [Szpetni czterdziestoletni Warszawa 1987, s. 71) ^ M Wybierając imię dla dziecka, możesz skorzystać z urzędowego _ l^r j „Wykazu imion używanych w Polsce", który obejmuje 655 imion -^H/ya *h męskich i 521 imion żeńskich. ¦% od przezwisk, wskazujących m.in. na zawód, sprawowany urząd, cechy wyglądu zewnętrznego lub charakteru albo pochodzenie etniczne, np. Kowal, Piwowar, Kołodziej, Malec, Długosz, Bys-troń. Węgrzyn, Rusin, niektóre mają charakter przenośny, np. Wilk, Mucha; > od imion, zwłaszcza od imienia ojca, np. Janik, Janowicz, Janów, Janowski, Jankowski, Janiec, Janota, rzadziej matki, np. Jad-wisiak; > od nazw miejscowych, np. Bielski, Wolski, Szydłowiecki, Lu-belczyk. Dużo nazwisk jest obcego pochodzenia, np. z niemieckiego Sznajder, z czeskiego Holoubek, z języków wschodniosłowiańskich Kiryło, z tatarskiego Sąfarewicz. C^oesz wiedzieć więcej?Pr-zcczcttai/ K. Rymut, Nazwiska Polaków, Wrocław 1991. 112 Znaczenie w języku Nazwiska Oprócz imienia każdy z nas ma jakieś nazwisko. Dziedziczymy je po rodzicach. Jest ono wspólne dla całej rodziny, stałe i nie może być zmienione bez zgody odpowiednich władz. W dziesięciotomowym Słowniku nazwisk współcześnie w Polsce używanych, Kraków 1992-1994, odnotowano aż 400 000 nazwisk. -^%o <^c » \ ;*.^ Dawniej do identyfikacji ludzi wystarczało samo imię. Pierwsze nazwiska pojawiły się w Polsce dopiero około XII w. Najpierw ustaliły się nazwiska szlacheckie i mieszczańskie (XV-XVIII w.), natomiast ludność chłopska i żydowska w większości otrzymała nazwiska znacznie później, dopiero na mocy urzędowych rozporządzeń władz zaborczych w drugiej połowie XIX w. Nasze nazwiska wywodzą się: p- od przezwisk, wskazujących m.in. na zawód, sprawowany urząd, cechy wyglądu zewnętrznego lub charakteru albo pochodzenie etniczne, np. Kowal, Piwowar, Kołodziej, Malec, Długosz, Bys-troń, Węgrzyn, Rusin, niektóre mają charakter przenośny, np. Wilk, Mucha; > od imion, zwłaszcza od imienia ojca, np. Janik, Janowicz, Janów, Janowski, Jankowski, Janiec, Janota, rzadziej matki, np. Jad-wisiak; > od nazw miejscowych, np. Bielski, Wolski, Szydłowiecki, Lu-belczyk. Dużo nazwisk jest obcego pochodzenia, np. z niemieckiego Sznajder, z czeskiego Holoubek, z języków wschodniosłowiańskich Kiryło, z tatarskiego Sąfarewicz. Chcesz oufedzi&ó 6ufęce,JfPr-zaczatoi/ K. Rymut, Nazwiska Polaków, Wrocław 1991. 112 O znaczeniu wyrazów Przetpomiiil soł>i&! / Odmiana nazwisk Nazwiska w języku polskim podlegają odmianie przez przypadki. Nieodmienianie ich jest rażącym błędem gramatycznym. Inaczej odmieniają się nazwiska męskie, inaczej żeńskie. Zapamiętaj, że: nazwiska męskie: a) zakończone na -ski, -ćki, -dźki, -ny, -owy, czyli typu Kowalski, Potocki, Rudzki, Zimny, Słodowy, odmieniają się jak przymiotniki; b) w formie rzeczownika zakończone na -tk, -yk, -ak, -czyk, -owicz, -ewicz, czyli Janik, Nowak, Franczyk, Filipowicz, Rodziewicz, Michalewicz, odmieniają się jak rzeczowniki; c) zakończone na -ów, typu Janów, Lesiów, odmieniają się też jak rzeczowniki, przy czym w pozostałych przypadkach ó wymienia się na o, czyli: Janów, Janowa, Janowowi itd.; d) typu Dąb, Jastrząb, Kocioł, Kozieł, czyli zakończone na -ąb, -oł, -et, mogą być odmieniane dwojako: tak samo jak rzeczowniki pospolite, czyli Dęba, Jastrzębia, Kotła, Kozła, lub w sposób następujący: Dąba, Jastrząba, Kocioła, Kozieła; e) równe rzeczownikom pospolitym, Guzek, Dudek Wróbel, odmieniają się jak rzeczowniki pospolite, czyli: Guzka, Dudka, Wróbla; f) zakończone na -o po spółgłosce twardej, np. Kościuszko, odmieniają się jak rzeczowniki żeńskie typu kobieta, czyli Kościuszki, Kościuszce; g) zakończone na -o po spółgłosce miękkiej, np. Puzio, odmieniają się jak rzeczowniki męskie miękkotematowe typu koń, czyli: Puzia, Puziowi, Puzia, Puziem. nazwiska żeńskie: a) jeśli są tworzone od męskich typu Kowalska, Potocka, Rudzka, odmieniają się jak przymiotniki w rodzaju żeńskim; b) tworzone od męskich nazwisk przymiotnikowych typu Zimny, Słodowy mogą mieć odmianę równą męskiej, czyli: pani Anna Zimny, albo mogą przybrać postać żeńską, czyli: pani Anna Zimna, i wtedy odmieniają się jak przymiotniki w rodzaju żeńskim; c) w formie rzeczownika lub zakończone na -o mogą być używane dla kobiet w formie męskiej, wtedy poprzedzamy je zwykle wy- 113 Znaczenie w języku razem pani, np. pani Kowal, pani Malec, pani Andruszko, a samego nazwiska już nie odmieniamy, czyli mówimy np. nie ma pani Kowal, daj to pani Kowal, rozmawiałam z panią Kowal; d) w formie rzeczownika zakończonego na -a, np. Zawada, odmieniają się jak rzeczowniki żeńskie, czyli: Zawady, Zawadzie; e) tworzy się czasem nazwiska dla żon od nazwiska męża: > zakończonego na spółgłoskę lub na -o za pomocą przyrostka -owa, czyli Kowalowa, Malcowa, Andruszkowa; > zakończonego na -a za pomocą przyrostka -ina lub -yna, czyli Puzynina (od Puzyna), Konopczyna (od Konopka); f) natomiast nazwiska dla córek od nazwiska ojca: > zakończonego na spółgłoskę lub na -o za pomocą przyrostka -ówna, czyli Kowalówna, Andruszkówna; > zakończonego na -a za pomocą przyrostka -anka, czyli: Zarębianka (od Zaręba), Skarżanka (od Skarga). Najwięcej problemów w odmianie sprawiają nam niektóre nazwiska z pochodzenia obce. W razie wątpliwości warto sięgnąć po poradnik. Chcesz wiedzieć coiecej? Przeczytał, / I. Bartmlńska, J. Bartmiński, Słownik wymowy iodmiany nazwisk obcych, Olsztyn 1992. Pamiętaj, że właściwy szyk imienia i nazwiska w języku polskim jest następujący: najpierw imię, potem nazwisko. Odstępstwa od tej zasady są dopuszczalne jedynie w układanych alfabetycznie spisach osób. cwtczcnta Ęf, Z gazety codziennej wypisz kilkanaście nazwisk używanych współcześnie przez Polaków. Podziel je na grupy według pochodzenia. ^^ Z książki telefonicznej wypisz nazwiska pochodzące od następujących imion: Stanisław, Michał, Adam. Spróbuj opisać ich budowę słowotwórczą. 114 O znaczeniu zdania ff Ustalcie wspólnie w klasie, jak należy odmieniać nazwiska noszone przez was i przez waszych nauczycieli. Które z nich sprawiają najwięcej kłopotów w odmianie? ffi Odmień w liczbie pojedynczej i mnogiej następujące nazwiska: pan Lato; pani Zawada; panna Mniszkówna; pan Borowy; pan Linda. Spróbuj utworzyć formy żeńskie dla żon i córek od następujących nazwisk: Sapieha, Waligóra, Siemaszko, Grzesiak, Dymny, Rataj. 2. O znaczeniu zdania Co to jest zdanie? Zdanie to, formalnie rzecz biorąc, fragment tekstu pisanego na przestrzeni od kropki do kropki. W językoznawstwie istnieje bardzo wiele różnych definicji zdania (ponad dwieście!). Przypomnę tylko jedną z nich, która jest chyba najbliższa potocznemu rozumieniu tego słowa: zdanie „jest wyrazem albo zespołem wyrazów gramatycznie zestrojonym i prozodycznie odgraniczonym, który w danej sytuacji życiowej stanowi najmniejszy, a już wystarczający środek porozumiewania się, dający odbiorcy ze stanowiska zamierzenia nadawcy informacje o jakimś procesie w jego całości lub części" (Z. Klemensiewicz, O wytycznych definicji zdania uwagi przyczynkowe). Najistotniejszą cechą zdania jest właśnie to, że stanowi ono w określonych warunkach komunikatywną całość. Jedną z trafniejszych definicji zdania jest nieco żartobliwe określenie Zenona Klemensiewicza, że zdanie to „tekst, po którym można przerwać rozmówcy bez obawy niegrzeczności". Autor odwołał się tu do jednej z zasad savoir vivre'u: Nie przerywaj komuś w pół zdania! S Mi 115 Znaczenie w języku Zrozumiesz dane zdanie, czyli po prostu poznasz jego znaczenie, jeśli: > rozumiesz znaczenie wszystkich użytych w nim wyrazów; > rozpoznasz właściwie budowę składniową zdania i na tej podstawie ustalisz, co jest treścią danego zdania, do jakiego fragmentu poza-językowej rzeczywistości, czyli do jakiej sytuacji, to zdanie się odnosi; > ustalisz, jaką postawę przyjmuje nadawca wobec treści wypowiedzenia, a zatem rozstrzygniesz, czy zdanie to jest oznajmieniem, pytaniem czy żądaniem; > umiesz wydobyć ze zdania nie tylko informacje przekazywane jawnie, ale też wszelkie inne, które można z niego wywnioskować. Zdaniotwórcza rola czasownika Każde zdanie ma pewną strukturę logiczno-gramatyczną. Centralne miejsce w tej strukturze zajmuje orzeczenie, zwykle wyrażone czasownikiem. To właśnie czasownik przede wszystkim przesądza o budowie zdania, a zatem i o jego sensie. Dzieje się tak dlatego, że czasownik „otwiera miejsca", czyli ustala pewne pozycje składniowe, które muszą być wypełnione wyrazami w odpowiedniej formie i o odpowiednim znaczeniu tak, aby zdanie było poprawne. Na przykład, wybierając jako orzeczenie czasownik sprzedać, wiemy, że wymaga on podmiotu w mianowniku {kto sprzedał?), dopełnienia bliższego w bierniku (co sprzedał?) i dopełnienia dalszego w celowniku [komu. sprzedał?). Wiemy też, że podmiotem musi być rzeczownik nazywający osobę, podobnie przewidujemy, że dopełnienie dalsze będzie wyrażone rzeczownikiem osobowym. O tym wszystkim przesądza schemat łączliwości składniowej i leksykalnej czasownika sprzedać, który wygląda tak: (ktoś) + sprzedaje + (komuś) + (coś) podmiot + orzeczenie + dopełnienie dalsze + dopełnienie bliższe. Zadana przez ten czasownik struktura logiczno-gramatyczną może się skonkretyzować w bardzo różnych zdaniach, np. Piotr sprzedał Janowi samochód; Ewa sprzeda Zosi książkę; Ojciec sprzedałby Kowalskim dom. Wiemy, że takie zdanie może być dalej rozwijane (przez dołączanie różnych okoliczników, np. Wczoraj Piotr bardzo korzystnie sprzedał Janowi samochód), a także przez dodawanie przydawek do rzeczowników, np. Wczoraj Piotr bardzo korzystnie sprzedał Janowi swój stary samochód) oraz włączone jako zdanie składowe do zdania złożonego (np. Wczoraj Piotr bardzo korzystnie sprzedał Janowi swój stary samochód, którym jeździł od dziesięciu lat albo Dowiedziałem się właśnie, że wczoraj Piotr bardzo korzystnie sprzedał Janowi swój stary samochód). O tym wszystkim poucza nas składnia polska. Bez znajomości składni nie ma mowy o poprawnym tworzeniu ani o poprawnym rozumieniu zdań. 116 O znaczeniu zdania Ze względu na różne wymagania czasownika polskiego co do liczby koniecznych składniowych uzupełnień możemy podzielić czasowniki na: > zeromiejscowe, które nie dopuszczają żadnego dopełnienia ani nie dopuszczają obok siebie podmiotu, np. Dnieje; Świtało. Takie czasowniki tworzą zdania bezpodmiotowe; > jednomiejscowe, które wymagają tylko podmiotu w mianowniku, np. Ewa śpi, Piotr się gimnastykuje, albo tzw. podmiotu logicznego w dopełniaczu, np. Wody ubywa; Brakowało powietrza; > dwumiejscowe, które wymagają dwóch uzupełnień: podmiotu i dopełnienia bliższego, np. Piotr czyta gazetę; Ewa pisze list; > trójmiejscowe, które wymagają trzech uzupełnień: podmiotu i dwóch różnych dopełnień, np. Piotr sprzedał Janowi samochód; Ewa dała dziecku jabłko; > czteromiejscowe, spotykane dość rzadko, które wymagają aż czterech uzupełnień, np. Piotr przełożył książki ze stołu na biurko. O znaczeniu czasowników Skoro zarówno budowa gramatyczna, jak i znaczenie zdania są z góry zdeterminowane przez wybór określonego czasownika do pełnienia roli orzeczenia, warto zapytać, jakie znaczenia można przypisać czasownikom. Wobec ogromnej różnorodności znaczeniowej polskich czasowników dość trudno przedstawić prostą ich klasyfikację. Jedną z nich opracowała Renata Grzegorczykowa. Dzieli ona czasowniki na statyczne i dynamiczne. Czasowniki statyczne, np. istnieć, leżeć, wisieć, stać, znajdować się, mieć, nie nazywają dziania się. Nie możemy o nie zapytać: Co się dzieje? Te czasowniki opisują po prostu jakieś niezmienne relacje, informują o istnieniu czegoś lub kogoś, o posiadanych przez osoby lub przedmioty cechach. Czasowniki dynamiczne—przeciwnie — odpowiadają na pytanie: Co się dzieje?, np. ktoś śpiewa, upadł, wyszedł, szyje coś. Wśród czasowników dynamicznych wyróżnia się takie, które nazywają zdarzenia, czyli informują o jakiejś zmianie stanu rzeczy, np. zachorował, położył, upadł, i takie, które nie informują o żadnej zmianie, a więc nazywają trwające, rozwijające się procesy, które albo są nieświadome, niezamierzone, np. 117 Znaczenie w języku spać, kwitnąć, świecić, bać się, albo są świadome i celowe, nazywają jakiś rodzaj aktywności, np. biegać, śpiewać, patrzeć, słuchać. Te czasowniki, które nazywają zdarzenia, też mogą nazywać zmiany nieświadome, niepodlegąjące czyjejś woli, są to czasowniki nieakcyjne, np. upaść, rozbić się, umrzeć, albo zmiany dokonywane celowo, w sposób świadomy, które nazywają czasowniki operacyjne, np. położyć, usiąść. Opisują one świadome działania człowieka skierowane na jakiś inny przedmiot po to, aby wywołać w nim zmianę, np. położyć, wyprowadzić, albo skierowane na samego siebie, np. usiąść, kłaść się. Czasowniki statyczne dynamiczne -procesy i r zdarzenia - nieakcyjne akcyjne nieakcyjne kwitnąć biegać zachorować akcyjne operacyjne skierowane na obiekt zewnętrzny skierowane na samego siebie poiożyć usiasc cwtczentCL Ęf Opisz krótko, jak wygląda twój pokój. Podkreśl czasowniki, których użyłeś, i zwróć uwagę na to, że są to czasowniki statyczne. % Planujesz mały remont i przemeblowanie mieszkania. Spisz w porządku chronologicznym czynności, które trzeba w związku z tym wykonać. Podkreśl czasowniki i zauważ, że tym razem posłużyłeś się — w porównaniu do opisu w zadaniu nr 1 — głównie czasownikami dynamicznymi. 118 Znaczenie w języku spać, kwitnąć, świecić, bać się, albo są świadome i celowe, nazywają jakiś rodzaj aktywności, np. biegać, śpiewać, patrzeć, słuchać. Te czasowniki, które nazywają zdarzenia, też mogą nazywać zmiany nieświadome, niepodlegające czyjejś woli, są to czasowniki nieakcyjne, np. upaść, rozbić się, umrzeć, albo zmiany dokonywane celowo, w sposób świadomy, które nazywają czasowniki operacyjne, np. położyć, usiąść. Opisują one świadome działania człowieka skierowane na jakiś inny przedmiot po to, aby wywołać w nim zmianę, np. położyć, wyprowadzić, albo skierowane na samego siebie, np. usiąść, kłaść się. Czasowniki ' ' ' i statyczne 1 dynamiczne — J 1 mieć i 1 >> s 1 " 1 < 03 N nieakcyjne akcyjne nieakcyjne akcyjne operacyjne O w OJ ' • " n N skierowane na obiekt zewnętrzny skierowane na samego siebie położyć usiqsc ca/tczem mf. Opisz krótko, jak wygląda twój pokój. Podkreśl czasowniki, których użyłeś, i zwróć uwagę na to, że są to czasowniki statyczne. ffi. Planujesz mały remont i przemeblowanie mieszkania. Spisz w porządku chronologicznym czynności, które trzeba w związku z tym wykonać. Podkreśl czasowniki i zauważ, że tym razem posłużyłeś się — w porównaniu do opisu w zadaniu nr 1 — głównie czasownikami dynamicznymi. 118 O znaczeniu zdania ffi Opisz krótko, jak zmienia się twój widok z okna w kolejnych porach roku. Zwróć uwagę na te czasowniki, które nazywają różne procesy przebiegające w przyrodzie bez udziału człowieka. ffi Jaka różnica znaczeniowa dzieli podane pary czasowników? Ułóż zdania z tymi czasownikami: suszyć — schnąć; moczyć — moknąć; zmiękczać — mięknąć; utwardzać — twardnieć; zagęszczać — gęstnieć. Budowa gramatyczna zdania a jego znaczenie Między budową gramatyczną zdania a jego znaczeniem widzimy pewne typowe zależności. Otóż poszczególne uzupełnienia wymagane przez czasownik występują w zdaniach w różnych rolach semantycznych. Najczęściej wyróżnia się takie role: > wykonawca lub sprawca czynności —w zdaniach z orzeczeniem w stronie czynnej może na niego wskazywać podmiot wyrażony mianownikiem, np. Piotr sprzedał samochód Natomiast w zdaniach w stronie biernej wykonawca albo w ogóle nie jest wskazany, np. Samochód został sprzedany, albo tę informację przekazujemy za pośrednictwem wyrażenia przyimkowego z przyimkiem przez, np. Samochód został sprzedany przez Piotra; > obiekt czynności, np. Piotr uderzył Pawia; Ania złamała ołówek; w tej roli semantycznej występuje dopełnienie bliższe, wyrażone najczęściej rzeczownikiem w bierniku, rzadziej w narzędniku, np. Andrzej kieruje zespołem, lub dopełniaczu, np. Żołnierze bronili Warszawy; > odbiorca czynności, np. Ewa dała książkę Basi; w tej roli pojawiają się zwykle dopełnienia wyrażone celownikiem; > narzędzie czynności, np. Piotr wbijagwóźdź młotkiem; na narzędzie wskazuje zwykle dopełnienie wyrażone narzęd-nikiem; > środek czynności, np. Mama smaruje chleb masłem; na środek czynności wskazuje zwykle dopełnienie w narzędniku. 119 Znaczenie w języku o Po podjęciu decyzji, w jakich rolach semantycznych zamierzasz użyć poszczególnych wyrazów, możesz do pewnego stopnia przewidywać, jak będzie zbudowane pod względem składniowym zdanie służące do przekazania zamierzonej informacji. Na przykład jeśli chcesz opisać czynność, w której nazwiesz określonego sprawcę — osobę, określony przedmiot, który tej czynności podlega, i określone narzędzie tej czynności, to wybierzesz nadający się do tego czasownik, np. uderzyć, wbić, kroić, ciąć, i zbudujesz takie np. zdania: Małgosia uderzyła Marysię piłką; Andrzej wbija gwóźdź młotkiem; Ewa kroi tort nożem; Piotruś tnie papier nożyczkami. Wszystkie te zdania mają podobną budowę składniową, czyli: podmiot + orzeczenie + dopełnienie bliższe + dopełnienie dalsze w mianowniku w bierniku w narzędniku i zarazem podobne, bardzo ogólne znaczenie, wynikające z pełnionych przez poszczególne wyrazy ról semantycznych: a> wykonawca + orzeczenie + obiekt czynności + narzędzie czynności. 2 Jak wiesz, większość zdań może być swobodnie rozwijana przez « dodawanie do nich różnych okoliczników, oznaczających np. czas ozn aj mienie: Piotr sprzedał Janowi samochód; p- pytanie: Czy Piotr sprzedał Janowi samochód?; > rozkaz: Piotrze, sprzedaj Janowi samochód!; > ekspresywne wykrzyknienie: Niechby Piotr sprzedał Janowi samochód! W związku z tym zdania dzielimy na: > zdania oznajmujące, w których nadawca ogranicza się do opisu pewnego stanu rzeczy i podaje go jako obiektywne stwierdzenie. W tym celu tworzy zdanie z orzeczeniem w trybie oznajmującym. Głównym zamiarem nadawcy jest przekazanie jakiejś informacji; > zdania pytające, w których nadawca przyjmuje postawę badawczą, poszukuje jakiejś informacji i w tym celu zwraca się do odbiorcy, aby ten udzielił mu stosownej odpowiedzi. Zdania pytające w języku polskim rozpoznajemy dzięki odpowiedniej intonacji lub dzięki specjalnym zaimkom lub partykułom pytajnym; > zdania żądające, w których nadawca zamierza ingerować w rzeczywistość, dąży do zmiany istniejącego stanu rzeczy i domaga się określonego działania od odbiorcy komunikatu. Do wyrażenia żądania służy w polszczyźnie między innymi tryb rozkazujący; > zdania wykrzyknikowe wyrażają to, co nie jest faktycznym stanem, ale tylko życzeniem nadawcy lub po prostu spontaniczną ekspresją przeżywanego stanu uczuciowego, np. zachwytu, irytacji, gniewu. Postawa wobec treści zdania, którą w ten sposób ujawnia nadawca, ma ścisły związek z celem komunikacyjnym całej wypowiedzi, kierowanej przecież zawsze w określonej sytuacji do określonego odbiorcy. Ten cel komunikacyjny (nazywany inaczej intencją) czasem zgadza się z ujawnioną bezpośrednio postawą, wtedy zdanie pytajne służy nadawcy do pytania o coś, np. Która godzina?, a czasem tej zgodności nie ma, wtedy zdanie pytajne może być wypowiedziane w innym celu, np. jako prośba o coś, por. Czy mógłbyś mi podać ołówek? Intencje nadawcy tylko częściowo rozpoznajemy na podstawie wyróżnionych wyżej typów zdań. 121 Znaczenie w języku ÓHjfcze,nia ffi Wykorzystaj podane wyrazy do zbudowania zdań: a) oznajmujące-go, b) pytającego, c) żądającego, d) wykrzyknikowego: Marysia, pies, z, na, spacer, wyjść. Za pomocą kilku zdań wykrzyknikowych postaraj się wyrazić swoje odczucia, których doznałeś: a) gdy dowiedziałeś się, że zająłeś pierwsze miejsce w ogólnopolskiej olimpiadzie przedmiotowej; b) gdy zobaczyłeś w letni słoneczny dzień panoramę okolicy po wspięciu się na wysoki szczyt górski; c) gdy zauważyłeś w sklepie, że nie masz portfela z dokumentami i pieniędzmi, który wcześniej na pewno wziąłeś ze sobą z domu. Jesteś wodzirejem na szkolnym balu karnawałowym. Jakich zdań użyjesz, by kierować przebiegiem zabawy? Napisz kilka przykładów. Zwróć uwagę na to, by twoje polecenia były grzeczne. Informacje przekazywane w zdaniu niejawnie W każdym zdaniu zawarte są informacje przekazywane jawnie — to wszystko, co mówiący wypowiada wprost, co odczytujemy bezpo->. średnio ze znaczenia użytych słów i budowy gramatycznej całego g zdania. Z wielu zdań możemy jednak wydobyć jeszcze inne, dodat-S kowe informacje, przekazywane pośrednio, nie wprost — to wszyst-o ko, co mówiący daje nam do zrozumienia. Całość informacji, jaką g można wyczytać ze zdania, obejmuje więc: informację jawną ¦jg —to, co powiedziane wprost; informację niejawną — to, co zostało dane do zrozumienia. Załóżmy, że ktoś wypowiedział zdanie: Młodszy brat Ewy skończył właśnie studia w Berlinie. W ten sposób mówiący poinformował nas jawnie o fakcie, że „młodszy brat Ewy skończył właśnie studia w Berlinie". 122 % S O znaczeniu zdania Zarazem z tego zdania możemy odczytać następujące informacje przekazane niejawnie: 1. „istnieje jakaś Ewa". Myślimy tak: skoro ktoś mówi coś o Ewie, mamy prawo myśleć, że ona istnieje. Taki wniosek ze zdania nazywamy presupozycją egzystencjalną (łac. praesuppositio — prae = przed + suppositio = podkładanie, założenie, przypuszczenie); 2. „Ewa ma brata" — ten wniosek wypływa z interpretacji znaczenia konstrukcji dopełniaczowej brat Ewy jako równoznacznej z wyrażaniem relacji posiadania, czyli Ewa ma brata. Jest to presupozycją zdaniowa, bo wynika ze składniowego ukształtowania zdania; 3. „Ewa ma dwóch braci w różnym wieku" — ten wniosek wynika ze znaczenia słowa młodszy, użytego tu po to, aby odróżnić brata młodszego od starszego. Jest to presupozycją semantyczna, bo wynika ze znaczenia użytego w zdaniu słowa; 4. „młodszy brat Ewy przez jakiś czas studiował w Berlinie" — ten wniosek jest logicznie wyprowadzany ze znaczenia czasownika skończył, czyli „przestał robić to, co robił dotąd, wcześniej"; 5. „młodszy brat Ewy właśnie skończył studia w Niemczech" — taka informacja wynika już nie z samego znaczenia słowa czy konstrukcji składniowych użytych w zdaniu, ale z naszej wiedzy o świecie, wiemy przecież, że Berlin leży w Niemczech, dlatego możemy taki wniosek sformułować; 6. „młodszy brat Ewy właśnie skończył studia w stolicy Niemiec" — tu także wniosek wyprowadzamy na podstawie naszej wiedzy o świecie — wiemy, że obecnie Berlin jest stolicą Niemiec. Wydobywając różne niejawne informacje z tekstu, musimy umieć rozumować logicznie i odróżniać te informacje, które są: a) na pewno fałszywe b) na pewno prawdziwe c) na podstawie informacji zawartych w danym zdaniu nie można orzec, czy są prawdziwe, czy fałszywe FAŁSZ PRAWDA NIE WIADOMO Na przykład: informacja „Ewa ma brata" jest na pewno prawdziwa; informacja „Ewa nie ma rodzeństwa" jest na pewno fałszywa; informacja „Ewa ma siostrę" jest nie do sprawdzenia na podstawie powyższego zdania — tego po prostu nie wiadomo. Zdanie ani nie wyklucza, ani nie potwierdza takiej informacji. 123 Znaczenie w języku Czasami wyprowadzamy z jakiegoś zdania wnioski, które nie są do końca sprawdzalne, nie są ani fałszywe, ani prawdziwe, ale — na podstawie naszej wiedzy o świecie, przez odwołanie się do tego, co częste, typowe, powszechne — jesteśmy skłonni uznać je za bardziej prawdopodobne niż inne. Na przykład z powyższego zdania ktoś mógłby wyciągnąć wniosek, że rodzina Ewy jest zamożna, skoro stać ją na wysłanie syna na studia za granicę. Pamiętajmy jednak, że twierdzenie, którego prawdziwości jesteśmy pewni, a twierdzenie czy wniosek tylko w jakimś stopniu prawdopodobne — to wielka różnica. cwtezenta fl. Na drzwiach gabinetu lekarskiego przeczytałeś informację: Doktor Popiołek przyjmuje chore dzieci we wtorki i piątki po południu. Odpowiedz, które wnioski są: a) prawdą, b) fałszem, c) nie da się sprawdzić ich prawdziwości: > Doktor Popiołek jest kobietą; > Doktor Popiołek przyjmuje zdrowe dzieci do południa; > Doktor Popiołek przyjmuje chore dzieci w piątki; > Doktor Popiołek przyjmuje chore dzieci we wtorki po południu; > Doktor Popiołek przyjmuje zdrowe dzieci we wtorki; > Doktor Popiołek we wtorki od dwunastej przyjmuje chore dzieci; > Doktor Popiołek jest pediatrą; > Doktor Popiołek przyjmuje dzieci w każdy wtorek i piątek. Czy podana informacja jest wystarczająco ścisła? Jak należałoby ją sformułować, aby pacjenci nie mieli wątpliwości, kiedy mogą zgłosić się z dzieckiem do lekarza? ffi. Z każdego przytoczonego niżej zdania wyprowadź jeden logiczny wniosek i zapisz go w formie twierdzenia. Upewnij się, że wniosek jest rzeczywiście prawdziwy: a) Marek wybaczył Zosi, że spóźniła się na koncert; b) Czy oprócz Andrzeja wszyscy uczniowie zdali egzamin z matematyki?; 124 O znaczeniu wypowiedzi c) Piotr żałuje, że nie dostał biletów na występ swojego ulubionego zespołu; d) Ewa wyjechała w góry z koleżanką nie z naszej klasy; e) Czy Nowak przestał chodzić na angielski do osiedlowego domu kultury? Qt D° każdego zdania w poprzednim ćwiczeniu dobierz twierdzenie, które na pewno jest fałszywe. 3. O znaczeniu wypowiedzi Dotychczas interesowaliśmy się znaczeniem wyrazów i zdań w oderwaniu od sytuacji, w której są one wypowiadane. Teraz zastanowimy się nad tym, jak odczytujemy znaczenie wypowiedzi. Wypowiedź to użycie konkretnego zdania przez określonego nadawcę w określonej sytuacji komunikacyjnej. Każda wypowiedź ma jakiś cel komunikacyjny, nazywany intencją. Intencja to, innymi słowy, znaczenie wypowiedzi. i „ Na przykład jeśli Jurek mówi do Oli Pada deszcz, jego wypowiedź w określonych okolicznościach może być ostrzeżeniem. Intencją, zamiarem Jurka, który wypowiada te słowa, jest ostrzec Olę, aby nie wychodziła z domu, albo — aby wychodząc, zabrała ze sobą parasol. A więc żeby zrozumieć czyjąś wypowiedź, nie wystarczy rozumieć znaczenie zdania, ale trzeba jeszcze właściwie odczytać zawartą w nim intencję, czyli odpowiedzieć sobie na pytanie: w jakim celu nadawca powiedział to, co powiedział? Cała trudność w interpretowaniu czyjejś wypowiedzi bierze się stąd, że to samo zdanie w innych okolicznościach może kryć w sobie całkiem odmienne intencje nadawcy. Weźmy np. zdanie Porozmawiamy sobie jutro, które zależnie od okoliczności może być: p- obietnicą; > groźbą; *¦ ostrzeżeniem; p- przyrzeczeniem; >- sygnałem do zakończenia właśnie trwającej rozmowy. 125 Znaczenie w języku Mówiący może ujawnić intencję swojej wypowiedzi wprost, używając odpowiedniego czasownika, np. Obiecuję, że porozmawiamy sobie jutro — obietnica; Ostrzegam, że jutro sobie porozmawiamy — ostrzeżenie; Przyrzekam, że jutro sobie porozmawiamy — przyrzeczenie. Takie czasowniki, jak obiecuję, ostrzegam, przyrzekam itp., użyte w 1 os. liczby pojedynczej czasu teraźniejszego, nazywamy czasownikami performatywnymi. Nazywają one wprost zamiar komunikacyjny — intencję, która jest celem wypowiedzi nadawcy. W każdym języku istnieje liczna grupa czasowników performatyw-nych, nazywających te działania, które podejmujemy za pośrednictwem języka. Zauważ, że zdania z takimi czasownikami z punktu widzenia logiki nie mogą być zakwalifikowane ani jako prawdziwe, ani jako fałszywe. Możemy tylko oceniać ich szczerość lub skuteczność w danej sytuacji. Jeśli wypowiedź zawiera określony czasownik performatywny, mamy do czynienia z tzw. bezpośrednim aktem mowy. W każdym bezpośrednim akcie mowy intencja jest jawna i dlatego możliwa do odczytania niezależnie od kontekstu. Dużo trudniejsze do interpretacji są tzw. pośrednie akty mowy, w których intencja nie jest jawnie nazwana przez nadawcę. Odczytanie intencji ukrytej w pośrednich aktach mowy wymaga, by odbiorca wziął pod uwagę cały kontekst wypowiedzi, czyli: kto mówi, do kogo, w jakich okolicznościach, co zostało powiedziane wcześniej, jakiej reakcji lub wypowiedzi można się spodziewać w danym momencie rozmowy itd. Akty mowy Intencja jawna Intencja ukryta bezpośrednie Obiecuję, że przyjdę juto. Podaj mi zeszyt! Przestań krzyczeć! pośrednie Przyjdęjuto. Czy mógłbyś podać mi zeszyt? Czy ty musisz zawsze tak krzyczeć? Powinieneś wiedzieć, że formalny kształt zdania nie zawsze zgadza się z faktyczną intencją mówiącego. Na przykład zdanie pytające może być po prostu pytaniem, np. Która godzina?, ale może też być: 126 O znaczeniu wypowiedzi > prośbą, np. Czy mógłbyś otworzyć okno?; > wyrazem irytacji, np. Czy wyście wszyscy powariowali?; > twierdzeniem wyrażającym oczywisty sąd ogólny, np. Któż nie szanuje własnej matki?; > groźbą, np. Mam cię tu zostawić samą?; > naganą, np. To tak mi dziękujesz? Zastanawiasz się zapewne, jakie w szczególności intencje towarzyszą naszym wypowiedziom. Czy można je jakoś opisać i sklasyfikować? Otóż niezwykle trudno jest sporządzić wyczerpujący rejestr możliwych intencji zawartych w różnych komunikatach słownych. Trzeba by bowiem wziąć pod uwagę choćby takie, zwykle ukryte, zamiary mówiącego, jak np. chęć dokuczenia komuś, obrażenia kogoś, droczenie się, chęć zwrócenia na siebie uwagi, chwalenie się, schlebianie komuś. Tu przedstawimy jedynie ogólną klasyfikację celów komunikacji językowej zaproponowaną przez Stanisława Grabiasa: 1. informowanie o czymś. Taki cel przyświeca wszelkim: > oznajmieniom, np. Uprzejmie informuję, że zebranie odbędzie się...; > przeczeniom, np. Przyjdziesz jutro? — Nie, nie mogę; > potwierdzeniom, np. Zrobisz to? — Oczywiście; > pytaniom: Chciałem spytać, czy...; 2. ujawnianie swego stosunku do przekazywanych informacji. Tu mieszczą się wypowiedzi sygnalizujące: > pewność, np. Jestem święcie przekonany, że...; > przypuszczenie, np. Wydaje mi się, że...; > wątpliwość, np. Należy wątpić, czy...; > wykluczające możliwość, np. Jest wykluczone, żeby...; 3. ujawnianie swego stosunku emocjonalnego i ocenianie: > wyrażanie negatywnych uczuć: niezadowolenia, złości, żalu, wstydu, np. A niech to!; To są szczyty! > wyrażanie uczuć pozytywnych: zadowolenia, radości, np. Miło mi, Jaki widok!; Och, jak się cieszę! 4. działanie za pomocą języka, przejawiające się w takich aktach mowy, jak: prośba, groźba, żądanie, rozkaz, zakaz, rada, przyzwolenie na działanie i odmowa przyzwolenia, proponowanie wspólnego działania, obietnica, zgoda na wspólne działanie. Do tego zestawu celów komunikacji językowej dodać jeszcze należy akty mowy o szczególnej funkcji — grzecznościowej, takie jak np. powitania, pożegnania, komplementy, oraz akty mowy służące jedynie nawiązywaniu i podtrzymywaniu kontaktu z odbiorcą. 127 Znaczenie w języku cwtczentCL JĘf, Wśród podanych czasowników wskaż te, które — użyte w 1 os. liczby pojedynczej czasu teraźniejszego — nazywają wprost zamiar komunikacyjny mówiącego. W ten sposób wyróżnisz tzw. czasowniki performatywne: oświadczyć, iść, prosić, stać, czytać, ślubować, leżeć, dziękować, pytać, malować, żądać, jeść, zobowiązywać się, radzić. i 1 a jffi. Do podanych wypowiedzi dopasuj najczęściej towarzyszące im intencje nadawcy: 1. Lepiej nic nie rób w tej sprawie. 2. Masz się natychmiast uspokoić, ale to już! 3. Bądź tak miły i podaj mi gazetę. 4. Daję słowo, że jutro ci oddam te pieniądze. 5. TU nie wolno palić! 6. Jeszcze mnie popamiętasz! A. żądanie B. obietnica C. zakaz D. groźba E. prośba F. rada 3 Jakie uczucia wyrażają zwykle przytoczone niżej wypo- wiedzi: 1. A niech to wszystko diabli wezmą! 1. Że też takiego święta ziemia nosi! 3. A tak liczyłem na ciebie! 4. Co za cudo! Pycha! 5. Co mi tu taki będzie gadał! Patrzcie go! Mądrala się znalazł! 6. O Boże! Jak tu ciemno! 7. Jak możesz? Nie wstyd ci? A. oburzenie B. rozczarowanie C. gniew D. lekceważenie E. zachwyt F. dezaprobata, przygana G. strach W każdym języku [...] tkwi charakterystyczny pogląd na świat. Tak jak pojedynczy dźwięk pośredniczy między przedmiotem a jednostką, tak cały język pośredniczy między człowiekiem a wewnętrznymi i zewnętrznymi uwarunkowaniami, które mają na niego wpływ. Wilhelm von Humboldt JĘZYKOWY OBRAZ ŚWIATA 1. Co to jest językowy obraz świata? Kiedy uczysz się obcego języka, nie tylko przyswajasz sobie obce słowa i konstrukcje gramatyczne, ale równocześnie za ich pośrednictwem stopniowo odkrywasz zawartą w danym języku swoistą wizję świata. Uczysz się patrzeć na rzeczywistość „przez okulary" innego języka. Dowiadujesz się na przykład, że jednemu pojęciu wyodrębnionemu w języku angielskim przez czasownik to wash odpowiada w języku polskim nie jedno, ale dwa bardziej szczegółowe pojęcia rozróżniane dzięki czasownikom myć i prać. I odwrotnie — jedno pojęcie oznaczone w języku polskim nazwą palec w angielskim jest rozdzielone między dwa słowa: Jinger „palec u ręki" i toe „palec u nogi". Masz często kłopoty z użyciem angielskich rodzajników a, the i zrozumieniem, jaka właściwie różnica pojęciowa, jaka informacja kryje się za koniecznością postawienia przed rzeczownikiem angielskim raz a, a raz the. Takiego bowiem rozróżnienia nie narzuca nam gramatyka polska. Dzieje się tak dlatego, że chociaż wszyscy ludzie żyją w tym samym, obiektywnym świecie, poszczególne języki, zrodzone na gruncie różnych kultur, swoiście rozczłonkowują postrzeganą rzeczywistość na odrębne elementy, porządkują je w odmienne kategorie, kładą nacisk na odmienne podobieństwa i różnice, a pomijają inne. W ten sposób w każdym języku utrwala się swoista dla posługujących się tym językiem wizja świata. Językowy obraz świata to struktura pojęciowa utrwalona w danym języku, w jego budowie gramatycznej i w słownictwie, widoczna w ukształtowaniu wypowiedzi i wszelkich tekstów. „„.„.„^UM,,..,,,,,,,.,,,,,,,.,.,,,.,.. 129 Językowy obraz świata Badania porównawcze nad różnymi językami dostarczają licznych dowodów na fascynujące odrębności w językowych obrazach świata. Oto najczęściej wskazywane przykłady: 1. Nazwa polska wielbłąd w klasycznym języku arabskim ma aż około tysiąca odpowiedników, bardzo szczegółowo klasyfikujących rodzaje wielbłądów ze względu na rasę, wielkość, maść itd. (T. Milewski, Językoznawstwo, Warszawa 1967, s. 225-226). 2. Lapończycy mają 20 słów na oznaczenie lodu i aż 40 na różne postacie śniegu. 3. Nazwa mgła równa jest pod względem zakresu trzem angielskim wyrazom: mist, „mgła przeciętnie gęsta", Jog, „gęstsza niż przeciętnie", i haze, „rzadsza niż przeciętnie". W języku hiszpańskim natomiast wyraźnie odróżnia się mgłę powstałą nad lądem, niebla, i pojawiającą się nad morzem — bruma (E. Łuczyński, J. Mackiewicz, Językoznawstwo ogólne, Gdańsk 1999, s. 44). 4. W języku hausa, używanym w centralnym Sudanie, jest aż 311 odpowiedników polskiego przymiotnika wielki, zależnie od tego, czy występują one jako określenia: a) ogólne, b) w odniesieniu do ludzi i zwierząt, c) młodych kobiet, d) zwierząt domowych, e) przedmiotów okrągłych, f) przedmiotów grubych i długich, g) przedmiotów cienkich i długich, i) klocków i kawałków, j) rozciągłych przestrzeni (T. Milewski, Językoznawstwo, s. 225). 5. Podział barw jest różny w różnych językach. W polskim mamy zasadniczo 11 najważniejszych określeń: biały, czarny, czerwony, żółty, zielony, niebieski, brązowy, szary i fioletowy, ale np. język wietnamski wyodrębnia za pomocą osobnych nazw takie kolory: biały, czarny, czerwony, żółty, brązowy, fioletowy, szary oraz kolor określony jako kolor roślin, morza czy pogodnego nieba. Nie ma więc w wietnamskim językowego rozróżnienia między niebieskim i zielonym. Ponadto dla każdej z barw w porównywanych językach istnieją w świadomości mówiących odmienne wzorce, czyli prototypy wyobrażenia koloru. I tak dla Polaka prototypem białej barwy jest śnieg, dla Wietnamczyka — kolor bawełny, wapna lub białka gotowanego jajka. Barwa szara jest w polszczyźnie interpretowana jako mieszanina czarnego i białego, podczas gdy w wietnamskim dla pojęcia szarości wzorcem jest barwa popiołu (Hoang Thu Oanh, Nazwy barw w języku wietnamskim i polskim, w: Semantyczna struktura słownictwa i wypowiedzi, Warszawa 1997, s. 113-118). 130 Co to jest językowy obraz świata? Przykłady pokazują, że mówiący różnymi językami nieco odmiennie interpretują i nazywają świat, bo po prostu inne cechy przedmiotów są dla nich ważne. Źródłem tych różnic są odmienności w rozwoju kulturowym, zdeterminowane np. przez warunki geograficzne. Nic dziwnego, że arabski ma tyle nazw dla wielbłąda, skoro to właśnie zwierzę było przez wieki podstawą bytu dla ludzi koczujących na pustyniach. Z języka, jakim mówili, wyłonił się klasyczny język arabski, który przechował w słownictwie doświadczenia minionych pokoleń związane m.in. z rolą wielbłąda w ich kulturze. Nie dziwi też bogactwo nazw śniegu u Lapończyków. Językowy obraz świata przejawia się na różnych poziomach systemu językowego. Ma swe odbicie w budowie gramatycznej języka, zwłaszcza w podziale wyrazów na części mowy, oraz w istniejących w danym języku kategoriach gramatycznych, takich np. jak tryb, przypadek. Jest odzwierciedlony w zasobie kategorii słowotwórczych, skupiających m.in. nazwy wykonawców czynności, miejsc, zbiorów. Oczywiście najbardziej wyraziście widać go w słownictwie i frazeologii. W kolejnych rozdziałach postaramy się przybliżyć ten językowy obraz świata, który jest utrwalony w języku polskim. $ START | Co to jest językowy obraz świata? j^ Podaj przykłady odrębności językowych obrazów świata, powołując się na zjawiska ze znanego ci języka obcego. 131 Językowy obraz świata -}': 2. Rzeczywistość widziana przez pryzmat f1 części mowy *' Podział wyrazów na części mowy odzwierciedla określony sposób ujmowania przez język tego, z czego składa się świat. Podstawą po- y" działu są pewne ogólne kategorie ontologiczne oraz sposób, w jaki '$?' wyrazy odsyłają nas do rzeczywistości pozajęzykowej. 'f'- Ontologia (gr. on, ontos = byt + logos = słowo, nauka) to dział fi- -?" lozofii, nauka o bycie, czyli o tym, co istnieje, zajmująca się teorią ¦-.*'*¦ bytu, charakterem i strukturą rzeczywistości oraz ogólną teorią "f4, przedmiotów. .3**- w nauce europejskiej istotną rolę odegrały kategorie pojęcio- **-r' wo-ontologiczne wyróżnione wIVw. p.n.e. przez Arystotelesa. Jest ''' ich 10: substancje, ilości, wielkości, jakości, stosunki, miejsca, -- czasy, działania, doznania i rodzaje stanów rzeczy. Kontynuatorzy -.'- myśli Arystotelesa wprowadzili później bardziej szczegółowe po- '?i> działy, na przykład w III w. n.e. Porfiriusz dzielił jedną z kategorii *ć? — substancje — tak: " SUDSlcuiujc ' ' > ' bezcielesne ' ' ' nieożywione ożywione ' ' ' ' rośliny nierośliny ' ' ' nierozumne rozumne = = człowiek Spośród licznych nowszych propozycji dotyczących wyróżniania tych ogólnych klas pojęć, które umożliwiają opis budowy gramatycznej języka, przytoczymy tu koncepcję współczesnej polskiej uczonej, Renaty Grzegorczykowej (Filozoficzne aspekty kategoryzacji, w: Językowa kategoryzacja świata, Lublin 1996, s. 11-25). 132 Rzeczywistość widziana przez pryzmat części mowy Wyróżnia ona: * I. 1 Kategorie pojęciowe pierwszego stopnia, tzn. opisujące zjawiska świata, nazywające to, z czego świat się składa: substancje (rzeczy) ujęte ze względu na stosunek do orzeczenia zdania, np. wykonawca, obiekt czynności, narzędzie, rezultat, materia pomocnicza. Na przykład w zdaniu: Jan smaruje chleb masłem za pomocą noża, występują już konkretne, szczegółowe nazwy następujących pojęć ogólnych; Jan = wykonawca, chleb = obiekt czynności, masło = materia pomocnicza, nóż = narzędzie; 2. cechy: określenia wielkości i jakości czegoś, np. dotyczące wymiaru (długi), temperatury (ciepły), kształtu (okrągły), koloru (czerwony), gęstości (rzadki), a także nazwy cech psychicznych (mądry) i skłonności do pewnych czynności lub stanów (gadatliwy, kochliwy); 3. relacje: posiadanie i przynależność, podobieństwo, położenie w przestrzeni, bycie częścią całości, należenie do zbioru, bycie przyczyną i skutkiem, itd.; 4. zdarzenia, czyli to, co istnieje i zmienia się w czasie, np.: procesy (gnić), czynności (śpiewać), wypadki, czyli niezamierzone zdarzenia (upaść), powodowanie skutków (położyć), ruch (iść), stan (królować). II. Kategorie pojęciowe drugiego stopnia, nakładane na kategorie poprzednio wyliczone: 1. ilość: wielość przedmiotów (domy) lub wielokrotność zdarzeń (mawiać), miara wielkości i/lub powtarzalności (dużo, często), intensywność (bardzo); 2. czas: początek, koniec, relacja „wcześniej-później"; 3. tzw. modalność, czyli stosunek mówiącego do przekazywanych treści: istnienie, negacja, możliwość, konieczność, prawdopodobieństwo; 4. ewaluacje i ekspresje: oceny (dobrze-źle) i emocje (mi-ło-przykró). Poszczególne kategorie pojęciowe odbijają się zarówno w budowie gramatycznej języka (częściach mowy, kategoriach gramatycznych, składni), jak i w słownictwie. Przyjrzyjmy się teraz, jaka jest zależność między istniejącymi w języku polskim częściami mowy a ich znaczeniem. Najbardziej znany w polskim językoznawstwie podział wyrazów na części mowy według kryterium znaczeniowego opracował Tadeusz Milewski. Podzielił on wyrazy na samodzielne znaczeniowo 133 Językowy obraz świata i takie, które samodzielnie nie znaczą, lecz muszą współwystępować z innymi wyrazami. Znaczeniowo niesamodzielne są tzw. wyrazy gramatyczne, czyli przyimki (np. na, pod, w, o), spójniki (np. i, a, aby, ale) i partykuły (np. no, przecież, tylko). Wśród wyrazów znaczeniowo samodzielnych wyróżnił te, które mają funkcję wyłącznie ekspresywną, czyli wykrzykniki (np. ojej!, Je!, hej!), oraz te, które mają funkcję symboliczną, przedstawieniową, czyli odnoszą się do różnych składników pozajęzykowej rzeczy -wistości. Ze względu na sposób oznaczania przez wyrazy symboliczne różnych wycinków rzeczywistości podzielił je na te, które nazywają — rzeczowniki, przymiotniki, przysłówki, czasowniki; te, które wskazują: zaimki (np. ten, tam, ja, ty, on), i te, które szeregują: liczebniki (np. jeden, pierwszy, dwa). Wśród wyrazów nazywających wyróżnił te, które nazywają przedmioty — to rzeczowniki [dziecko, pies, drzewo, deszcz); te, które nazywają cechy — to przymiotniki [duży, biaiy, głupi); te, które nazywają zdarzenia i czynności — to czasowniki [iść, spać, biec), i te, które nazywają cechy procesu lub cechy innych cech — to przysłówki [daleko, bardzo, krótko). Podział wyrazów na części mowy: WYRAZY ' ' niesamodzielne znaczeniowo PRZYIMKI SPÓJNIKI PARTYKUŁY przedmiot RZECZOWNIKI funkcja ekspresywną WYKRZYKNIKI samodzielne znaczeniowo funkcja ¦ nazywające przedstawieniowa wskazujące szeregujące ZAIMKI LICZEBNIKI proces U w cechę przedmiotu cechę cechy lub procesu CZASOWNIKI PRZYMIOTNIKI PRZYSŁÓWKI 134 Rzeczywistość widziana przez pryzmat części mowy Jeżeli mówimy, że rzeczownik nazywa przedmiot, chodzi nam nie tylko o to, że faktycznie nazywa przedmioty, z których składa się świat obiektywny, takie jak osoby, zwierzęta, rośliny, rzeczy, ale też o to, że używamy rzeczownika, aby nazwać cokolwiek, co jest pomyślane jako wyodrębniający się w naszej świadomości przedmiot tzw. umysłowy. Taka część mowy jak rzeczownik pozwala nam bowiem ująć jako przedmiot myśli nie tylko rzecz, ale też cechę — por. biel, białość, relację między rzeczami, np. odległość, a także czynność lub proces, np. czytanie, życie. Ta sama treść pojęciowa może zatem w języku znaleźć swą nazwę, która jest przymiotnikiem, np. zielony, rzeczownikiem, np. zieleń, zieloność, przysłówkiem, np. zielono, lub czasownikiem, np. zielenieć, zielenić się. W istocie o podziale wyrazów na części mowy nie decyduje więc to, do jakiego składnika rzeczywistości odnosi się wyraz, lecz to, w jaki sposób człowiek w swym umyśle ujmuje dane pojęcie: czy myśli o nim jako o rzeczy, czy jako o cesze, czy jako g1 o procesie itp. Podział na części mowy służy nam do bardzo ogólne-t! go porządkowania poznawanego przez nas świata, a także przysto-S sowuje nazwy pojęć do pełnienia w tekście określonych funkcji 2 składniowych. Jeśli np. cechę „coś jest koloru zielonego" nazwiemy S przymiotnikiem, możemy użyć tego wyrazu jako przydawki: zielona 5 trawa, lub jako orzecznika: trawa jest zielona. Jeżeli nazwiemy ją rzeczownikiem, to możemy go użyć jako podmiotu: zieleń trawy mnie zachwyca, lub jako dopełnienia: zachwycamy się zielenią trawy, bądź też jako przydawki dopełniaczowej: odcień zieleni, soczystość zieleni. Jeżeli wybierzemy nazwę czasownikową, użyjemy jej jako orzeczenia, np. trawa zielenieje w oddali, trawa się zieleni, albo dzięki formom imiesłowowym jako przydawki: zieleniejąca w oddali trawa, zieleniąca się trawa. Widzisz teraz, że język pośredniczy między rzeczywistością a tym, w jaki sposób o tej rzeczywistości myślimy i jak ją opisujemy słowami. Język narzuca nam pewne ogólne ramy interpretacyjne, w których mieści się nasz sposób widzenia rzeczywistości. W innych najbardziej znanych językach europejskich występują te same części mowy co w języku polskim, z tą jedną ważną różnicą, że takie języki, jak np. angielski, niemiecki i francuski mają nadto jeszcze jedną część mowy, której nie ma w języku polskim — rodzajnik. Język polski jest natomiast językiem bezrodzajnikowym. 135 Językowy obraz świata cwtczenta J||L Do jakich części mowy zaliczysz przytoczone niżej wyrazy odnoszące się zasadniczo do jednego i tego samego pojęcia: a) czerwień, czerwienieć, czerwony, czerwoność, czerwienić się, czerwono; b) trzy, troje, trzeci, troić się, potrójny, trojako, trojaki, troistość, trójca; c) wesoły, wesół, wesołość, wesoło, weselić się. % Ułóż zdanie z każdym wyrazem z poprzedniego ćwiczenia. Jaką częścią zdania stają się poszczególne wyrazy? ffi Uzupełnij następujące charakterystyki poszczególnych części mowy ze względu na ich znaczenie. Podaj przykłady: Rzeczownik nazywa to, o czym można pomyśleć jako o rzeczy: ludzi, ............., rośliny, ............., np..............Odpowiada na pytania: ............. Przymiotnik nazywa ............. osób, rzeczy itd., np.............. Odpowiada na pytania: ............. Przysłówek nazywa ............. czynności, stanów, np............... lub cechy innej właściwości, np.............. Odpowiada na pytania: Czasownik nazywa ............., ............., .............. np.............. Odpowiada na pytania: ............. Zaimek ............. na ............., ......................................... Występuje zamiast dokładnej nazwy lub określenia. Zaimki............ zastępują w wypowiedzi rzeczowniki, np............... zaimki przy- miotne zastępują .............. np............... zaimki przysłowne zastępują ............., np.............., a zaimki liczebne zastępują .............Ze względu na ich rolę w akcie komunikacji językowej dzielimy zaimki na: wskazujące, np............... pytające, np.............., przeczące, np.............., upowszechniające, np............... nieokreślone, np.............., względne, służące do zespalania zdań, np. Liczebnik służy do.............i szeregowania. Liczebniki dzielimy na: główne, np.............., zbiorowe, np............... porządkowe, 136 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych np.............., oraz ułamkowe, np.............., mnożne, np. wielorakie, np.............., i nieokreślone, np.............. 3. Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych W języku polskim występują następujące kategorie gramatyczne: rodzaj, liczba, przypadek, czas, tryb, osoba, strona, aspekt, stopień. Na przykład każdy użyty w języku polskim rzeczownik jest określony co do kategorii rodzaju, liczby i przypadka: w zdaniu Widzę dziewczynę rzeczownik dziewczynę opisujemy jako rzeczownik rodzaju żeńskiego użyty w bierniku liczby pojedynczej. Przypomnijmy sobie, jakie kategorie gramatyczne charakteryzują poszczególne części mowy w języku polskim: RZECZOWNIK — ma na stałe przypisany rodzaj, odmienia się przez przypadki i liczby: nie ma chleba — rzeczownik rodzaju męskiego w dopełniaczu liczby pojedynczej. PRZYMIOTNIK — odmienia się przez przypadki, liczby, rodzaje oraz stopnie: kupiłem świeży chleb — przymiotnik w stopniu równym w bierniku liczby pojedynczej rodzaju męskiego. CZASOWNIK — odmienia się przez osoby, liczby, rodzaje, czasy, tryby, strony i ma aspekt, czyli występuje jako czasownik niedokonany lub jako dokonany: zjadłem chleb — czasownik w 1 os. liczby pojedynczej rodzaju męskiego czasu przeszłego trybu oznajmujące-go strony czynnej w aspekcie dokonanym. Części mowy ' ' ' ' odmienne nieodmienne rzeczownik przymiotnik liczebnik zaimek czasownik >• przysłówek >¦ przyimek >• spójnik >• partykuła > wykrzyknik 137 Językowy obraz świata i LICZEBNIK (GŁÓWNY) — odmienia się przez rodzaje i przypadki: Zjadłem dwie bułki — liczebnik główny w bierniku rodzaju żeńskiego. ZAIMEK (OSOBOWY) — odmienia się przez przypadki: Daj nam — zaimek my użyty w celowniku. PRZYSŁÓWEK — przyjmuje tylko formy stopnia: Mów ciszej — przysłówek cicho w stopniu wyższym. Jak widzisz, kategorie gramatyczne przysługują tylko odmiennym częściom mowy. Odmiana wyrazów to inaczej f 1 e k s j a. Wśród odmiennych części mowy wyróżniamy te, które odmieniają się przez przypadki, czyli mają deklinację: rzeczowniki, przymiotniki, liczebniki i zaimki, i te, które odmieniają się przez osoby, czyli mają koniugację: czasowniki. Podział ten zakłócają jednak te formy imiesłowowe czasownika, które odmieniają się przez przypadki, to znaczy imiesłów przymiotnikowy czynny, np. czytający, czytająca, czytające, i imiesłów przymiotnikowy bierny, np. czytany, czytana, czytane. Przypomnijmy, że pozostałe imiesłowy, czyli przysłówkowy współczesny, np. czytając, i przysłówkowy uprzedni, np. przeczytawszy, są nieodmienne. Fleksja = odmiana = odmiana przez przypadki = odmiana przez osoby __t____ .____ł_ deklinacja koniugacja +¦ rzeczownik >• czasownik > przymiotnik > liczebnik > zaimek Kategorie gramatyczne przysługują poszczególnym odmiennym częściom mowy na różnych zasadach. Otóż są takie kategorie, które dany wyraz ma przypisane sobie na stałe. Na przykład każdy polski rzeczownik jest z góry określony co do rodzaju. Mówimy, że rzeczownik m a rodzaje, ale nie odmienia się przez nie. Rzeczownik kot opisujemy jako rzeczownik rodzaju męskiego, lampa — rodzaju żeńskiego, okno — rodzaju nijakiego. Nie można przecież użyć np. rzeczownika lampa w rodzaju męskim. Widać więc, że polskie rzeczowniki są od razu sklasyfikowane pod względem rodzaju. Inne kategorie służą nam natomiast do tworzenia różnych form jednego i tego samego wyrazu, do odmieniania wyrazów — mówimy np., że rzeczownik odmienia się przez przypadki i liczby. 138 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych Kategorie gramatyczne ' ' ' ' klasyfikujące fleksyjne przypisane wyrazowi na stale takie, przez które wyraz się odmienia Wyrazy odmienne możemy podzielić na części mowy, biorąc tym razem pod uwagę to, przez jakie kategorie gramatyczne się odmieniają. Podział wyrazów odmiennych na części mowy według Z. Salo-niego przedstawia się następująco: Wyrazy odmienne ' ' - przez przypadek----¦ I— przez rodzaj ¦ nie przez rodzaj - nie przez -przypadek przez osobę nie przez osobę RZECZOWNIK przez liczbę nie przez liczbę CZASOWNIK WŁAŚCIWY OSOBOWY PRZYMIOTNIK LICZEBNIK CZASOWNIK NIEWŁAŚCIWY NIEOSOBOWY Przypomnijmy sobie, jakie wartości mogą przybierać poszczególne kategorie gramatyczne w języku polskim: 1. rodzaj — męski (z podziałem bardziej szczegółowym na męskoosobowy, męskożywotny, męskonieży-wotny), żeński, nijaki; 2. liczba — pojedyncza, mnoga; 3. przypadek — mianownik, dopełniacz, celownik, biernik, na- rzędnik, miejscownik, wołacz; 4. czas — teraźniejszy, przeszły, przyszły; 5. tryb — oznajmujący, rozkazujący, przypuszczający; 6. osoba — pierwsza, druga, trzecia; 7. strona — czynna, bierna, zwrotna; 8. aspekt — niedokonany, dokonany; 9. stopień — równy, wyższy, najwyższy. 139 Językowy obraz świata Nie wszystkie informacje zawarte w kategoriach gramatycznych odnoszą się do rzeczywistych rozróżnień pojęciowych. Na przykład rodzaj gramatyczny rzeczownika w większości wypadków nie ma żadnego związku z rodzajem naturalnym, czyli płcią nazywanego przedmiotu. We współczesnej polszczyźnie rodzaj rzeczowników nieżywotnych jest czysto umowny, por. stół — rodzaj męski, lampa — rodzaj żeński, czy okno — rodzaj nijaki. Można więc zapytać, po co w ogóle rzeczowniki mają rodzaj. Otóż rodzaj rzeczownika służy przede wszystkim do sygnalizowania związków składniowych między wyrazami łączącymi się ze sobą w zdaniu. Aby zasygnalizować, że dany przymiotnik jest określeniem do danego rzeczownika, musimy dopasować jego formę pod względem rodzaju do rodzaju, § jaki ma rzeczownik. Czyli np. określenie do rzeczownika stół ma foroś mę rodzajową męską: duży stół, do rzeczownika lampa — formę ro-K dzajową żeńską: duża lampa, a do rzeczownika okno — formę ro-L dzajową nijaką: duże okno. Widzisz więc, że kategorie gramatyczne J6e dzielą się na dwa typy: takie, które mają funkcję znaczeniową, in-N formują nas o składnikach rzeczywistego świata, i takie, które mają funkcję tylko składniową, pozbawione są funkcji znaczeniowej. Kategorie gramatyczne ' ' ' ' funkcja znaczeniowa funkcja składniowa opisywanie ustalanie związków rzeczywistości między wyrazami w zdaniu Funkcje znaczeniowe kategorii gramatycznych Liczba Kategoria liczby narzuca bardzo istotne dla naszego myślenia rozróżnienie, czy przedmiot nazwany rzeczownikiem jest jeden, czy takich przedmiotów jest wiele — więcej niż jeden. W większości języków mamy taką właśnie podstawową gramatyczną opozycję: liczba pojedyncza (łac. singularis), np. słowo — liczba mnoga (łac. pluralis), np. słowa. W klasycznej grece, w języku staro-cerkiewno-słowiańskim, śladowo także w języku staropolskim istniała jeszcze liczba podwójna (łac. dualis), np. (dwie) słowie. 140 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych * Prawie wszystkie polskie rzeczowniki mają formy obu liczb. Wyjątkiem od tej zasady są rzeczowniki występujące tylko w formie liczby mnogiej, np. sanie, nożyce, drzwi, spodnie, fusy. Sątotzw. pluralia tantum (łac. tylko mnogie). Zauważmy, że niektóre z nich nazywają szczególny typ przedmiotów, owszem — pojedynczych, ale zarazem jakby złożonych z dwóch części, np. usta, inne nazywają takie zbiory, w których nie da się pojęciowo wyróżnić pojedynczych składników, np. fusy. Aby wyrazić mnogość przedmiotów nazwanych przez rzeczownik typu pluralia tantum, trzeba użyć liczebnika zbiorowego, np. dwoje drzwi, albo konstrukcji ze słowem para, np. dwie pary spodni Istnieją też rzeczowniki, które przeciwnie — mają tylko formę liczby pojedynczej. Są to tzw. singularia tantum (łac. tylko pojedyncze). Nazywają one rzeczy niepoliczalne, np. substancje: glina, cukier, woda, lub zbiorowości, np. młodzież, chłopstwo, igliwie. Tu też należą abstrakcyjne nazwy czynności, np. chodzenie, nazwy stanów, np. wiedza, oraz nazwy cech, np. młodość. Jeżeli mimo to usłyszymy któryś z tych rzeczowników użyty w liczbie mnogiej, okaże się, że w istocie chodzi już o rzeczownik o innym znaczeniu, np. mówiąc poproszę dwie wody, posługujemy się myślowym skrótem, mamy na myśli „dwie porcje wody", np. dwie butelki; podobnie wyrażenie są różne miłości oznacza różne rodzaje stanu uczuciowego takiego jak miłość. ea//eze>/(/a Wpisz podane rzeczowniki w odpowiednie miejsce: nie mają form 1. poj. nie mają form 1. mn. pluralia tantum singularia tantum mają formy obu liczb 1. poj. 1. mn. powietrze, rajstopy, hutnictwo, zło, wargi, więzy, dziewczęta, konopie, wrota, fusy, muzeum, ramiona, bracia, starocie, anomalia, imieniny, ludzie, kaczęta, perfumy, rok, piegi. 141 Językowy obraz świata J$L Które z podanych rzeczowników nie mają form liczby mnogiej i dlaczego: szlachta, południk, liryzm, proza, równik, skok. U Rodzaj Kategoria rodzaju powstała w języku po to, aby informować o różnicach płci (czyli rodzaju naturalnym) pomiędzy istotami nazywanymi przez rzeczownik. Rozwój języka doprowadził jednak do stanu, w którym zgodność rodzaju gramatycznego z rodzajem tzw. naturalnym jest rzadkością, ogranicza się tylko do nazw osób. W języku polskim te rzeczowniki, które nazywają osoby płci męskiej, mają rodzaj gramatyczny męski, np. ojciec, dziadek, mężczyzna, natomiast te, które nazywają kobiety, mają rodzaj żeński, np. mama, siostra, dziewczyna. Poza tym takiej zgodności nie ma. Już np. nazwy zwierząt są różne co do rodzaju gramatycznego, por. słoń — rodzaj męski, żyrafa — rodzaj żeński, i jako takie w ogóle nie zawierają informacji o płci osobnika. Dlatego powinieneś zawsze pamiętać o różnicy między rodzajem naturalnym, czyli wskazywaniem na płeć, a rodzajem gramatycznym. Rodzaj gramatyczny rzeczownika w języku polskim rozpoznajemy po tym, jakie wymagania rzeczownik określany narzuca wyrazom określającym. W mianowniku liczby pojedynczej występuje zróżnicowanie na: > rodzaj męski: ten duży chłopiec, pies, stół; > rodzaj żeński: ta duża dziewczynka, lampa; > rodzaj nijaki: to duże zwierzę, okno. W bierniku liczby pojedynczej ujawnia się ponadto w obrębie rzeczowników męskich podział na: > męskie żywotne: widzę tego dużego chłopca, psa — B. 1. poj. = D. 1. poj.; > męskie nieżywotne: widzę ten duży stół — B. 1. poj. = M. 1. poj.; a w bierniku liczby mnogiej dalsze zróżnicowanie w obrębie rzeczowników żywotnych na: > męskoosobowe: widzę tych dużych chłopców — B. 1. mn. = D. 1. mn.; > niemęskoosobowe: widzę te duże psy — B. 1. mn. = M. 1. mn. 142 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych W mianowniku liczby mnogiej, a także w pewnych formach liczby mnogie] czasownika występuje przeciwstawienie form męskoosobowych: ci duzi chłopcy byli, formom niemęskoosobowym: te duże psy, stoły, dziewczynki lampy, zwierzęta, okna były. Podział rzeczowników według rodzaju: Rzeczowniki ' < ' • ¦ ' żeńskie nijakie męskie tala mpa too kno ten chłopie c, pies, stół W BIERNIKU l ' liczba pojedyncza ' ' liczba mnoga ' męskożywotne męskoniezywotne męskoosobowe nieraęskoosobowe tego chłopca, psa ten stół tych chłopców te psy, stoły Jak widzisz, u podstaw rodzaju gramatycznego rzeczowników męskich leży subtelne rozróżnienie pojęciowe według cech znaczeniowych: żywotności i bycia osobą. Warto zaznaczyć, że kategoria męskoosobowości wyróżnia polszczyznę na tle innych języków, w tym także języków słowiańskich. Można powiedzieć, że grupa rzeczowników nazywających osoby płci męskiej jest w polszczyźnie gramatycznie uprzywilejowana. Niektóre rzeczowniki, zwłaszcza te nacechowane ekspresywnie, są dwurodzajowe, np. ten lub ta sierota, ten lub ta ciamajda. Istnieje też grupa rzeczowników, które choć odnoszą się do mężczyzn, mają rodzaj gramatyczny niemęskoosobowy, np. te brudasy, łobuzy, zuchy. We fleksji czasownika rodzaj gramatyczny wyrażany jest tylko w formach czasu przeszłego [robił, robiła, robiło, robili, robiły), czasu przyszłego złożonego [będzie robił, będzie robiła, będzie robiło, będą robili, będą robiły) i trybu przypuszczającego [robiłby, robiłaby, robiłoby, robiliby, robiłyby). W liczbie pojedynczej mamy formy osobowe czasownika męskie, żeńskie i nijakie, a w liczbie mnogiej formy męskoosobowe i niemęsko-osobowe. Odmiana przez rodzaje dotyczy także przymiotników, zaimków i liczebników. 143 Językowy obraz świata Poza nazwami osób rodzaj gramatyczny nie jest umotywowany znaczeniem rzeczownika, jest umowny, czyli nic w znaczeniu słowa np. szafa nie przesądza o tym, że ma ono rodzaj żeński. Jego odpowiednikiem w innych językach mogą być rzeczowniki o innym rodzaju gramatycznym, por. niem. der Schrank — rzeczownik rodzaju męskiego. Rodzaj tych rzeczowników służy tylko sygnalizowaniu związków składniowych między wyrazami użytymi w zdaniu. X% Kategoria rodzaju w niektórych językach w ogóle nie istnieje *^z (np. w węgierskim), w języku angielskim i niemieckim jest trój- P^\ członowa: męski, żeński i nijaki, natomiast we francuskim dwuczłonowa — jest tylko rodzaj męski i żeński. Jak pisał Adam Heinz: „Kategoria rodzaju jest przejawem posta- ~u< Lq wy wartościującej człowieka w stosunku do otaczającej go rzeczywistości". Przez rozróżnienia rodzajowe człowiek prawdopodobnie wyrażał w różnych językach swoje odmienne przekonanie o tym, co jest w hierarchii świata ważniejsze, a co mniej ważne. Językoznawca niemiecki Wilhelm Wundt (1832-1920) wyróżnił pięć typów rodzajowego podziału, odzwierciedlających się w różnych językach świata: 1. klasa wyższa: bogowie, mężczyźni — klasa niższa: kobiety, dzieci, zwierzęta, rzeczy, np. język irokeski; 2. klasa wyższa: osoby (bogowie i ludzie) — klasa niższa: rzeczy (zwierzęta, przedmioty), np. język ful; 3. klasa wyższa: istoty żywe — klasa niższa: przedmioty nieżywotne, np. języki indiańskie; 4. istoty żywotne męskie — istoty żywotne żeńskie, np. języki semickie; 5. skrzyżowanie płci (męski, żeński) oraz hierarchii (osoby, rzeczy), stąd trzy rodzaje: męski, żeński, nijaki, np. języki indoeuropej skie. START ^ óa/iczett/a jjj Określ rodzaj gramatyczny podanych rzeczowników i wpisz je w odpowiednie miejsce: brat, lew, księżyc, chmura, słońce, dziewczę, lwica, strach, kot, król, żołnierz, wąż, sowa, drzewo, kocię, ziemia, dzień, gołąb, zwycięzca, klucz. męsko- męsko- męsko- żeński nijaki osobowy żywotny nieżywotny 144 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych W których rzeczownikach rodzaj gramatyczny zgadza się z rodzajem naturalnym, czyli oznaczaniem płci: byk, klacz, kozioł, chomik, ryba, chłopisko, dziewczę, brat, córka, minister. Przypadek W języku polskim jest siedem przypadków: M. mianownik kto, co to jest? dom domy D. dopełniacz kogo, czego nie ma? domu domów C. celownik komu, czemu się przyglądam? domowi domom B. biernik kogo, co widzę? dom domy N. narzędnik kim, czym się zachwycam? domem domami Msc. miejscownik o kim, o czym mówię? (o) domu (o) domach W. wołacz domu! domy! Przez przypadek odmieniają się rzeczowniki, zaimki, przymiotniki, liczebniki oraz imiesłowy przymiotnikowe. Tylko niektóre rzeczowniki i przymiotniki obcego pochodzenia są nieodmienne, np. boa, jury, khaki, moro. Przypadki mają w języku polskim zasadniczo funkcję składniową, czyli sygnalizują, między którymi wyrazami w zdaniu istnieją związki składniowe. Niekiedy przypadki mają też funkcję znaczeniową, czyli forma przypadka wykorzystywana jest do nadania rzeczownikowi użytemu w zdaniu określonego znaczenia, np. piszę piórem — forma na-rzędnika piórem sprawia, że rzeczownik pióro oznacza w zdaniu narzędzie czynności. Mianownik służy do wskazywania w wypowiedzi jednej z najważniejszych części zdania, czyli podmiotu, np. Dom stoi na wzgórzu, albo, rzadziej, wskazuje, że jest to orzecznik, np. Piotr to geniusz, lub przydaw-ka rzeczowna w związku zgody, np. człowiek instytucja. Dopełniacz jest przypadkiem najczęściej używanym w języku polskim, ponieważ ma bardzo dużo funkcji zarówno składniowych, jak i znaczeniowych. Formę dopełniacza przyjmuje w zdaniu dopełnienie bliższe po zaprzeczonym orzeczeniu, np. Me mam pieniędzy, oraz inne dopełnienia po s 145 Językowy obraz świata orzeczeniach wyrażonych określonymi czasownikami, np. bać się burzy; przestrzegać przepisów; używać kremu, oraz liczne przydawki dopełniaczowe, np. dom ojca; okładka książki; czytanie książek; przyjazd Janka. W formie dopełniacza pojawia się tzw. podmiot logiczny, np. brakuje chleba; ubywa wody. Przydawki dopełniaczowe umożliwiają w polszczyźnie wyrażanie wielu znaczeń: > przyjazd + (D) Janka oznacza to samo, co Janek przyjechał, czyli wyrażamy stosunek między czynnością i jej wykonawcą; > mądrość + (D) ojca oznacza to samo, co ojciec jest mądry, czyli wyrażamy stosunek między cechą a jej posiadaczem; > czytanie + (D) książek oznacza to samo, co ktoś czyta książki, czyli wyrażamy stosunek między czynnością i obiektem tejże czynności; > chłopiec + (D) wysokiego wzrostu oznacza to samo, co chłopiec ma wysoki wzrost, czyli wyrażamy stosunek miedzy osobą, przedmiotem a jakąś jego charakterystyczną cechą; > dom + (D) Janka oznacza, to samo, co Janek ma dom, czyli wyrażamy stosunek między przedmiotem posiadanym a jego posiadaczem. Używając dopełniacza w połączeniach z rzeczownikowymi nazwami miary albo ilości, np. szklanka mleka; worek pszenicy; połowa wojska; szmat drogi, wyrażamy tym samym, że coś [mleko, pszenica...) występuje w ograniczonej ilości. Zwróćmy jeszcze uwagę na takie pary wyrażeń: zjadł czekoladę i zjadł czekolady. Forma dopełniacza czekolady ma tu też znaczenie ilościowe: „trochę, jakąś część, nie całość" —jest to tzw. dopełniacz cząstkowy. Konstrukcje z dopełniaczem służą też do wyrażania w zdaniu okolicznika czasu, np. pewnego dnia zjawił się...; któregoś zimowego wieczoru przyszedł... Celownik wyraża dopełnienie dalsze, wskazuje na osobę lub przedmiot, ku któremu kieruje się czynność orzeczenia, np. Janek dał Ehuie zeszyt. Dopełnienie w celowniku występuje np. po takich czasownikach: dać, przynosić, opowiadać, mówić, pomagać, służyć, szkodzić + komu, czemu. Używamy też celownika w zdaniach bez podmiotu mianownikowego, opisujących mimowolne doświadczanie przez żywą istotę (osobę) jakiegoś stanu psychicznego, np. przykro mi; Piotrusiowi chce się już spać; Zosi jest smutno. Takie konstrukcje celownikowe są typowe dla języków słowiańskich. 146 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych Współcześnie w polszczyźnie stopniowo ginie celownik wyrażający stosunek między posiadaczem a rzeczą posiadaną, typu: mat/ca dzieciom (= matka ma dzieci), na imię mu Jan (= on ma na imię Jan). Biernik jest typowym przypadkiem dopełnienia bliższego przy czasownikach przechodnich, czyli takich, które można przekształcać ze strony czynnej na bierną, np. nauczyciel ocenia ucznia; uczeń jest oceniany przez nauczyciela. Oprócz tego konstrukcje biernikowe mogą mieć znaczenie okolicznika miary trwania w czasie, np. chorował dwa tygodnie, albo w przestrzeni, np. szedł pieszo trzy kilometry. Narzędnik może być w zdaniu orzecznikiem, np. Michał jest lekarzem, albo jakimś dopełnieniem, zwykle dalszym, np. cieszył się prezentami; interesuje się muzyką, rzadziej dopełnieniem bliższym, jak w zdaniu on kieruje tym zespołem (ten zespół jest kierowany przez niego). Przede wszystkim narzędnik ma wiele konkretnych znaczeń, a mianowicie wyraża w zdaniu narzędzie czynności: piszę piórem, sposób: mówił półgłosem, przyczynę: przymierali głodem, miejsce: szedł ulicą. Wtedy występuje w zdaniu w funkcji okolicznika. Miejscownik to przypadek używany zawsze razem z jakimś przy-imkiem. Służy do wyrażania różnych okoliczników, np. miejsca: Dzieci bawią się na boisku szkolnym. Może być także dopełnieniem przyimkowym przy pewnych czasownikach, np. myślał o wakacjach; opowiadał o swoich przygodach, lub przydawką przyimkową, np. legenda o smoku wawelskim. Podstawową jego funkcją jest jednak wyrażanie lokalizacji w przestrzeni, np. pracuje w domu, lub umiejscowienia w czasie, np. pracował w nocy. Wołać z ma funkcję szczególną — ekspresywno-impresywną, jest formą apelu używaną w bezpośrednich zwrotach do adresata. Wołacz stoi poza związkami składniowymi w zdaniu, dlatego oddzielamy go od reszty zdania przecinkiem, np. Marysiu, nie martw się! Jeżeli w jakimś języku rzeczowniki się nie odmieniają, to znaczy, że nie ma w nim przypadków gramatycznych (np. francuski, angielski — wyjąwszy konstrukcje typu Tom's house). Ich funkcje przejęły połączenia przyimek + rzeczownik albo szyk wyrazów w zdaniu. Są języki, w których jest inna liczba przypadków, np. w niemieckim występują tylko cztery przypadki. W języku fińskim (który nie jest językiem indoeuropejskim) jest aż 15 przypadków. W języku praindoeuropejskim, z którego historycznie wywodzi się język polski, było 8 przypadków. Istniał bowiem specjalny przypadek, tzw. ablativus, oznaczający oddalenie albo oddzielenie jednego przedmiotu od innego. Ten sens we współczesnej polszczyźnie oddajemy wyrażeniami z przyimkiem od, np. od czego, lub przyimkiem z, np. z czego. *&Z **% 147 Językowy obraz świata ćwiczenia 3||L Wskaż w tekście rzeczowniki i określ, w jakim przypadku zostały użyte. Afrodyta nie miała ani ojca, ani matki Mimo to nie uważała się za biedną sierotę. Pewnego bardzo pięknego poranka wyłoniła się po prostu z piany morskiej, niedaleko Cypru. Widocznie jej oczekiwano, albowiem na brzegu powitały ją Wdzięki, Uśmiechy, Igraszki, wesołe i miłe bóstewka, które odtąd pozostały w jej orszaku. Z każdym krokiem Afrodyty wyrastały pod jej stopami najcudowniejsze kwiaty. Służebnice wytarły jej ciało, namaściły wonnymi olejkami, wykręciły wilgotne włosy i ubrały. Na głowę włożyły złotą koronę, w uszy wpięły kolczyki z pereł, na piersiach zawiesiły naszyjnik ze szmaragdów. Odziały ją w koszulę tak delikatnąjak mgła i w płaszcz tak barwny jak tęcza. Potem sprowadziły śliczny wózek wykładany szylkretem i zaprzęgły doń gołębie. W ten sposób bogini piękności pojechała na Olimp. (J. Parandowski, Mitologia, Warszawa 1979, s. 88) Określ przypadek wyróżnionego rzeczownika. Zwróć uwagę na to, że czasem formy różnych przypadków brzmią identycznie. a) Andrzeja nie ma w domu. Ewa zaprosiła Andrzeja na swoje imieniny. b) Domek stoi nad jeziorem. Zobaczyliśmy nad jeziorem śliczny mały domek. c) Z drzew lecą kolorowe liście. Dzieci zbierają liście w parku. d) Dziś nie ma na lekcji dwóch uczniów. Mamy w klasie nowych uczniów. Określ, jaką częścią zdania są w podanych przykładach: a) rzeczowniki w mianowniku: Jakiś łobuz rozbił latarnię! Ten mały to straszny łobuz! Syn jedynak był dla rodziców oczkiem w głowie. b) rzeczowniki w dopełniaczu: Ojca nie ma w domu. Zawsze najbardziej bał się ojca. To jest dom mojego ojca. Siódmego grudnia są moje urodziny. % 3 148 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych c) rzeczownik w celowniku: Mc nie powiedział ojcu. d) rzeczowniki w bierniku: Kochał i podziwiał ojca Mieszkaliśmy tam długie lata. Przekształć podane zdania w konstrukcje z dopełniaczem. Jaką funkcję znaczeniową ma w poszczególnych przykładach dopełniacz? Zwyciężył Piotr! — ..................... Piotra Więzień uciekł. — ..................... więźnia Róża jest czerwona — ..................... róży Mama pisze list. — ..................... mamy Zebrani odśpiewali hymn. — ..................... hymnu Policja poszukuje złodzieja. — ..................... policji Janek ma siostrę. — ..................... Janka. Czas Czas jest kategorią czasownika. Informuje o stosunku między czynnością nazwaną czasownikiem a momentem mówienia o tej czynności. W języku polskim wyrażanie czasu związane jest z aspektem czasownika, czyli podziałem czasowników na niedokonane, np. pisać, i dokonane, np. napisać. Czasowniki niedokonane mają formy trzech czasów gramatycznych: > czas przeszły, np. pisałem (przed momentem mówienia), > czas teraźniejszy, np piszę (obejmuje moment mówienia), > czas przyszły (złożony), np. będę pisał lub będę pisać (po momencie mówienia). Czasowniki dokonane mają formy tylko dwóch czasów: > czas przeszły, np. napisałem, > czas przyszły (prosty), np. napiszę. W związku z tym czas teraźniejszy wyrażany jest tylko przez I" czasowniki niedokonane. Formy czasu teraźniejszego mają wiele różnych funkcji: a) oznaczają aktualną teraźniejszość: właśnie czytam; b) oznaczają czynność nieaktualną w danym momencie mówienia, ale zwyczajową, często wykonywaną, powtarzającą się, np. zwykle mówię cicho; m IM v> 149 Językowy obraz świata c) oznaczać mogą przeszłość, zwłaszcza w opowiadaniach, np. w tym czasie nasz bohater opuszcza kraj [...], po roku pojawia się w...; d) oznaczają bliską przyszłość, np. już idę!; zaraz wracam; e) używane są w zdaniach ogólnych, twierdzeniach ponadczasowych, np. w przysłowiach: Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje, w stylu naukowym, gdy prowadzimy jakiś wywód, np. Woda wrze w temperaturze 100"C. Odmiana przez czasy gramatyczne możliwa jest tylko w obrębie form w trybie oznąjmującym. Formy trybu rozkazującego i trybu przypuszczającego nie wyrażają czasu. Uczysz się zapewne języków, w których system czasów gramatycznych jest znacznie bardziej rozbudowany. Tak jest np. w angiel-g skim, francuskim czy niemieckim. Istnieją tam m.in. czasy względ-5 ne, umożliwiające odnoszenie czynności nazwanej czasownikiem nie K3 do momentu mówienia, ale do jakiejś innej czynności. Takim cza-L sem jest na przykład Plusąuamperfekt w niemieckim, który infor-J| muje, że czynność przeszła jest uprzednia względem jakiejś innej 5 czynności też przeszłej. W języku angielskim mamy jeszcze dodatkowe rozróżnienia między czasami ciągłymi (typu continous) a czasami ogólnymi, a także między czynnościami przeszłymi, których skutki trwają do chwili mówienia (typu perfect), a normalnymi czynnościami przeszłymi, np. formy typu l haue written, „napisałem i mam to teraz napisane", przeciwstawiają się formom typu I wrote, „pisałem". Do wyrażania stosunków czasowych służą w polszczyźnie także formy imiesłowów nieodmiennych. Imiesłów przysłówkowy współczesny zasadniczo oznacza czynność równoczesną z czynnością orzeczenia, np. Janek czyta, leżąc na tapczanie, natomiast imiesłów przysłówkowy uprzedni oznacza czynność wcześniejszą w stosunku do czynności orzeczenia, np. To powiedziawszy, wyszedł (najpierw powiedział, potem wyszedł). ówiczwa ^pt Napisz krótkie sprawozdanie z tego, co robiłeś wczoraj. Następnie zmień formy czasu przeszłego na czas przyszły. Jak teraz zatytułowałbyś swoje wypracowanie? 150 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych J^ Przejrzyj podręczniki do historii i do biologii. Jakie formy gramatyczne czasu przeważają w każdym z nich? Z czego to wynika? Aspekt Aspekt jest charakterystyczną i wyróżniającą cechą budowy gramatycznej języków słowiańskich. Nie ma on swojego odpowiednika w gramatyce języków niesłowiańskich, np. w niemieckim, francuskim czy angielskim. Opozycja aspektu to przeciwstawienie form dokonanych, ujmujących czynność całościowo jako zamkniętą, wyczerpaną, doprowadzoną do swego kresu lub w jakikolwiek sposób ograniczoną w czasie, i form niedokonanych, ujmujących czynność jako rozwijającą się w czasie, bez zwracania uwagi na to, czy jest zakończona, wyczerpana czy nie. Jeśli chcesz bezbłędnie określić aspekt czasownika, sprawdź, czy możesz go połączyć z czasownikiem kończę. Poprawna konstrukcja, np. kończę czytać, to dowód, że czasownik czytać jest niedokonany, konstrukcja niepoprawna, np. Ikończę przeczytać, to dowód, że przeczytać jest czasownikiem dokonanym. Czasowniki polskie zazwyczaj łączą się w pary aspektowe, np. niedokonany dokonany pisać napisać przepisywać przepisać kupować kupić rzucać rzucić dawać dać brać wziąć Oba składniki pary mają to samo znaczenie słownikowe, różnią się tylko aspektem. Niektóre czasowniki nie mają pary. Są to np. pewne czasowniki stanowe: spać, stać, relacyjne: należeć, modalne: móc, musieć. Bez pary występują też te czasowniki dokonane, które oznaczają nagłą lub nieodwracalną zmianę, np. ocknąć się, runąć, owdowieć, albo nazywają czynność momentalną, krótkotrwałą, jednorazową, np. kopnąć, krzyknąć. Nieliczne czasowniki zapożyczone, np. abdyko-wać, anulować, awansować, aresztować, są dwuaspektowe, tzn. 151 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych Przejrzyj podręczniki do historii i do biologii. Jakie formy gramatyczne czasu przeważają w każdym z nich? Z czego to wynika? Aspekt Aspekt jest charakterystyczną i wyróżniającą cechą budowy gramatycznej języków słowiańskich. Nie ma on swojego odpowiednika w gramatyce języków niesłowiańskich, np. w niemieckim, francuskim czy angielskim. Opozycja aspektu to przeciwstawienie form dokonanych, ujmujących czynność całościowo jako zamkniętą, wyczerpaną, doprowadzoną do swego kresu lub w jakikolwiek sposób ograniczoną w czasie, i form niedokonanych, ujmujących czynność jako rozwijającą się w czasie, bez zwracania uwagi na to, czy jest zakończona, wyczerpana czy nie. Jeśli chcesz bezbłędnie określić aspekt czasownika, sprawdź, czy możesz go połączyć z czasownikiem kończę. Poprawna konstrukcja, np. kończę czytać, to dowód, że czasownik czytać jest niedokonany, konstrukcja niepoprawna, np. Skończę przeczytać, to dowód, że przeczytać jest czasownikiem dokonanym. Czasowniki polskie zazwyczaj łączą się w pary aspektowe, np. niedokonany dokonany pisać napisać przepisywać przepisać kupować kupić rzucać rzucić dawać dać brać wziąć Oba składniki pary mają to samo znaczenie słownikowe, różnią się tylko aspektem. ^ Niektóre czasowniki nie mają pary. Są to np. pewne czasowniki o stanowe: spać, stać, relacyjne: należeć, modalne: móc, musieć. Bez nazywają czynność momentalną, krótkotrwałą, jednorazową, np. j| kopnąć, krzyknąć. Nieliczne czasowniki zapożyczone, np. abdyko-wać, anulować, awansować, aresztować, są dwuaspektowe, tzn. 3 151 Językowy obraz świata używane zarówno w funkcji form niedokonanych, jak i dokonanych. I dla tych czasowników jednak pod naciskiem systemu gramatycznego polszczyzny mówiący zwykle dotwarzają brakujący człon pary, najczęściej dodając prefiks za-; z(e)/s-, por. aresztować — zaaresztować, skanować (rysunek) — zeskanować. ca/zezw/a Ęf. Podziel podane czasowniki na dokonane i niedokonane. Pamiętaj, że tylko czasowniki niedokonane tworzą formy czasu przyszłego złożonego, typu będę czytać lub będę czytał albo czytała. Czasownik, który takich form nie tworzy, jest zatem czasownikiem dokonanym: a) pić, wypić, iść; b) zacząć, odpowiadać, zgasić; c) wycinać, potknąć się, spaść. LL Do podanych czasowników dokonanych dobierz właściwy czasownik niedokonany, tworzący z nim parę aspektową: a) dopisać b) przebić c) zamknąć przeczytać rozwiązać wytrzeć zasłonić przysunąć narzucić JJ W przytoczonym tekście wskaż czasowniki dokonane i niedokonane. Które z nich są bardziej dynamiczne, wyraźnie posuwają naprzód tok opowiadania? Dzisiaj rano, kiedy wysunąłem środkową szufladę biurka, żeby znaleźć okulary — zobaczyłem, że żyją w niej mali ludzie. Między futerałem na okulary a kopertą ze zdjęciami stała nieduża, lecz miła i młoda para. On — wielkości mojej połowy dłoni, uśmiechnięty, o jasnych oczach, ona —jak mój palec serdeczny, zgrabna i złota. Włosy spięte na karku, przypominające błyszczący wiórek, muskały jej plecy. Wpatrywali się w siebie, a kiedy otworzyłem szufladę — spłoszonym, jednoczesnym ruchem obrócili głowy w moją stronę, przy czym musieli patrzeć od razu do góry. Byłem wobec nich wielki jak Bóg i ciężki. Uśmiechnąłem się, a mój uśmiech musiał być dla nich tym, czym zmiana pogody na niebie. Zresztą nie oka- 152 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych zywali trwogi. Wziąwszy się za ręce, zbliżyli się o kilka centymetrów do mojej klatki piersiowej, odzianej w granatowy wełniany sweter, o którą wspierała się wysunięta szuflada. Pod ich stopami szeleścił tygodnik ilustrowany, którym wysłane jest jej dno. Nachyliłem się, czując, że każde moje poruszenie może być dla nich trzęsieniem ziemi. Nie mogłem spostrzec ich oczu, bo były za małe: jak ciemne ziarenka. Wyjaśnili mi swobodnie, że mają kłopoty. Jej matka nie chce się zgodzić na małżeństwo. (S. Mrożek, W szufladzie) Tryb Tryb wyraża stosunek mówiącego do treści zdania. Jeśli mówiący chce przekazać informację o czymś, co traktuje jako obiektywnie istniejący, rzeczywisty fakt, używa trybu oznajmuj ącego, np. Piotr wyszedł. Zdania w trybie oznajmującym to po prostu twierdzenia. Ponieważ powiadamianie o faktach i sądach jest podstawowym celem naszych wypowiedzi, tego właśnie trybu używamy najczęściej. Tryb przypuszczający służy do mówienia nie o faktach, ale o naszych przypuszczeniach, hipotezach, o tym, co jest możliwe (zwykle pod pewnymi warunkami) albo nierealne, np. Piotr wyszedłby wcześniej, gdyby wiedział, że na niego czekasz. Formy trybu przypuszczającego mogą też wyrażać życzenia, np. Poszedłbym do kina, prośbę, np. Pożyczyłbyś mi dziesięć złotych?, złagodzony rozkaz, np. Przestałbyś już! Tryb rozkazujący służy do wyrażania polecenia, nakazu, zakazu, życzenia. Wyraża wolę nadawcy, aby spełniona była czynność nazwana czasownikiem. Jest to forma bezpośredniego apelu do odbiorcy, np. wyjdź, chodźmy, weźcie. W trybach przypuszczającym i rozkazującym nie da się wyrazić czasu, bo zdania z takimi czasownikami nie odnoszą się przecież do żadnych zaistniałych faktów. To, co jest tylko hipotezą albo stanem pożądanym, nie może być rozpatrywane jako fakt — ani przeszły, ani przyszły, ani teraźniejszy. Tryb w wielu językach jest bardziej rozbudowany. Oprócz trybu ^^5 oznajmującego i rozkazującego Istnieją np. specjalne tryby wa- /~^ runkowe. W języku bułgarskim występuje ciekawy specjalny tryb c>. umożliwiający informowanie o tym, że mówimy o zdarzeniach, ^ których nie poznaliśmy naocznie, lecz wiemy o nich z relacji innych osób. 153 Językowy obraz świata O stosunku nadawcy do treści zdania możemy informować w pol-szczyźnie nie tylko dzięki formom trybu, ale dodatkowo za pośrednictwem przeznaczonych do tego celu specjalnych wyrazów, np. w zdaniu Piotr chyba zdał egzamin słowem chyba mówiący zastrzega się, że nie bierze na siebie pełnej odpowiedzialności za prawdziwość twierdzenia Piotr zdał egzamin, informuje, że wypowiadany sąd nie jest pewny, co najwyżej prawdopodobny, możliwy. ćwiczwa ffi Przeredaguj tekst, stosując w zdaniach formy 2 os. trybu rozkazującego: Przygotowanie roweru do pierwszej wiosennej wyprawy. Najpierw trzeba zmyć stare smary. W tym celu cały rower myjemy dokładnie ciepłą wodą z dodatkiem jakiegoś detergentu (może to być zwykły szampon). Gąbką przecieramy ramę, kierownicę i siodełko, szczoteczką szorujemy łańcuch i zębatki. Po wyschnięciu spryskujemy zewnętrzne części roweru teflonem. Możemy użyć środka, którym natłuszcza się deskę rozdzielczą w samochodzie. Kiedy wszystko wyschnie, natłuszczamy układ napędowy, czyli łańcuch i zębatki Pamiętajmy, że nie wolno stosować towotu ani oliwy spożywczej. Warto sprawdzić, w jakim stanie znajdują się wszystkie części roweru, czy koła nie są scentrowane, czy nie ma niepotrzebnych luzów. Klocki hamulcowe i obręcze trzeba przetrzeć benzyną lub rozpuszczalnikiem. Jeżeli okładziny klocków są nadmiernie zużyte, trzeba założyć nowe. Raz do roku powinno się wymienić smary w piastach i innych niewidocznych na zewnątrz częściach. Jeżeli decydujemy się sami wyregulować rower, możemy wcześniej zasięgnąć porady w jednym z serwisów. („Rzeczpospolita" 5 IV 2000, s. D3) Która redakcja tekstu twoim zdaniem jest właściwsza? Czy w instrukcjach i poradnikach używanie trybu rozkazującego uważasz za celowe i stosowne? 154 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych ffi Jakie funkcje znaczeniowe — wyrażanie warunku, prośby, polecenia, życzenia itp. — mają formy trybu przypuszczającego w podanych przykładach: a) Wojtusiu, pomógtbyś Ani w lekcjach! b) Skończyłbyś już to pisanie! c) Zjadłbym lody. d) Gdybym wiedział o tym wcześniej, też bym tak zrobił! e) Pożyczyłabyś mi sto złotych do jutra? f) Może wybralibyśmy się razem na ten koncert? Osoba Kategoria osoby wiąże się z sytuacją komunikacyjną, a mianowicie z pojęciami nadawcy, odbiorcy i przedmiotu wypowiedzi. Pierwsza osoba wskazuje, że wykonawcą czynności jest nadawca, np. czytam, druga osoba wskazuje natomiast na odbiorcę, np. czytasz, trzecia zaś, np. czyta, wskazuje na kogoś (lub coś), kto (lub co) nie jest ani nadawcą, ani odbiorcą, lecz przedmiotem wypowiedzi, rym, o kim (lub czym) się mówi. W niektórych językach w liczbie mnogiej występuje rozróżnienie pomiędzy formą 1 os., która obejmuje nadawcę i jego słuchaczy, czyli „my = ja+wy", oraz formą 1 os., która obejmuje nadawcę \^u,. _ i osoby nie będące słuchaczami, czyli „my =ja + oni"'. **Sf Znasz w polszczyźnie takie czasowniki, które nie odnoszą się do żadnego osobowego wykonawcy i dlatego nie odmieniają się przez osoby. Są wśród nich czasowniki przyjmujące tylko formy 3 os. (jednak w różnych rodzajach i czasach) i używane z podmiotami nieosobowymi, np. tajać, mżyć, rozwidlać się, odnoszące się do zwierząt, roślin, zjawisk atmosferycznych lub rzeczy, albo używane w ogóle bez podmiotu, np. dnieje, świta, mdli go. Ważną grupę tworzą tzw. czasowniki nieosobowe, które w zdaniu w ogóle nie dopuszczają żadnego podmiotu. Mają one wyłącznie formę 3 os. rodzaju nijakiego liczby pojedynczej, np. należy I należało, godzi się / godziło się, wypada / wypadało, lub czasowniki o budowie w ogóle nie przypominającej żadnych form 155 Językowy obraz świata czasownikowych, np. można, trzeba, warto, wolno, niepodobna, po->. winno się, winno się. Brak podmiotu przy takich czasownikach wy-g nika z ich znaczenia. Jeśli opisują one zjawiska przyrodnicze, S zwłaszcza atmosferyczne, oraz różne stany fizjologiczne odczuwane o przez człowieka, to naturalne jest, że nie odnoszą się do żadnego g> podmiotu, bo człowiek zwykle nie jest w stanie wskazać sprawcy da-¦§ nej czynności czy stanu. Jeśli wyrażają oceny, powinność, nakaz, zezwolenie itp., nie mogą odnosić się do żadnego podmiotu, gdyż wyrażają ogólne normatywne postulaty. Język polski ma ponadto specjalne formy i konstrukcje z czasownikiem, które w razie potrzeby umożliwiają ukrywanie podmiotu. Jak wiesz, do tego celu służą: > formy bezosobowe zakończone na -no, -to (tzw. bezosobniki), np. czytano polskie książki; dużo mówiono o tym; pisano tylko po łacinie; ukryto winowajców; > konstrukcja bezosobowa ze słowem się, charakterystyczna zwłaszcza dla języka potocznego, np. dużo się o tym mówi / dużo się o tym mówiło; > formy zbieżne z trzecią osobą liczby pojedynczej rodzaju nijakiego, ale wykluczające podmiot, np. zabiło go; złamało mu nogę; pachniało świeżym chlebem. Oprócz tego w zestawie form fleksyjnych czasownika istnieją formy bezosobowe, takie jak bezokolicznik, np. czytać, i wszystkie imiesłowy: czytając, przeczytawszy, czytający, czytany, które jednak nie nadają się do pełnienia funkcji orzeczenia w samodzielnym zdaniu. cwtczcnta jj|t Powiedz to samo, używając konstrukcji bezosobowych, wykluczających podmiot: a) Dawniej ludzie wierzyli, że imię ma magiczną moc. b) Wszyscy, którzy zdali egzamin, zostali przyjęci na studia. c) W Polsce ludzie dużo dyskutują, jak ma być, a mało robią. d) Dziennikarze w gazetach dużo piszą o rosnącej przestępczości e) Wieczorem w ogrodzie pachnie maciejka. f) W nocy śnieg zasypał wszystkie drogi. 156 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych jp. Zwróć się z apelem do młodych mieszkańców miasta, by wzięli udział w referendum na temat budowy ścieżek rowerowych w mieście. Zastanów się, która z form osobowych czasownika będzie w tej sytuacji skuteczniejsza: ja, my, wy czy ty? ^j Przejrzyj swoje wypracowania z języka polskiego i odpowiedz, jakiej osoby czasownika używasz najczęściej, ilekroć wyrażasz własne oceny i sądy: 1 os. liczby pojedynczej czy 1 os. liczby mnogiej? A może wolisz się wypowiadać bezosobowo? Strona Jest kategorią czasownika, która rzutuje na budowę składniową zdania i wyraża stosunek między podmiotem i dopełnieniem a orzeczeniem zdania. Znasz już stronę czynną, np. maluje, stronę bierną, np. jest malowany, i stronę zwrotną, np. maluje się. Orzeczenie w stronie czynnej sprawia, że podmiotem jest ten składnik zdania, który nazywa wykonawcę czynności lub nosiciela stanu. Jest to tzw. agens (łac. działający), np. Piotr maluje obraz. >. Drugi składnik zdania nazywa ten obiekt, na który kieruje się = czynność podmiotu —jest to tzw. pacjens (łac. cierpiący coś), w zda-S niu staje się dopełnieniem bliższym: O L agens = podmiot pacjens = dopełnienie bliższe. a> « Orzeczenie w stronie biernej zmienia ten układ. Pacjens staje się podmiotem zdania, por. Obraz jest malowany (przez Piotra). Zamiana strony czynnej na bierną wymaga zatem przebudowania całego zdania: pacjens = podmiot agens = dopełnienie dalsze. Formę strony biernej mają tylko czasowniki przechodnie, czyli te, które nazywają relację miedzy agensem a pacjensem. Pozostałe 157 Językowy obraz świata czasowniki są nieprzechodnie, np. spać, leżeć, pracować, rosnąć, i dlatego nie mają form strony biernej. Czasowniki " " przechodnie nieprzechodnie tworzą stronę bierną nie tworzą strony biernej Formy strony biernej zbudowane są z czasownika być lub zostać i imiesłowu przymiotnikowego biernego, np. Piotr maluje obraz — Obraz jest malowany; Piotr namalował obraz — Obraz został namalowany. Strona zwrotna opisuje sytuację, w której wykonawcą czynności i obiektem tej czynności jest jedna i ta sama istota lub osoba, np. Janek uderzył Marka i Janek uderzył się (=siebie), czyli agens = pacjens. Nazwa strona zwrotna zdaje sprawę właśnie z tego, że czynność, która wychodzi od podmiotu, zwraca się do niego samego. Do budowania form strony zwrotnej służy słówko się, które występuje w zdaniu w miejscu dopełnienia bliższego. UWAGA! nie każde się przy czasowniku świadczy o tym, że mamy do czynienia ze stroną zwrotną. Ma ono w języku polskim jeszcze wiele innych funkcji: > przy niektórych czasownikach występuje zawsze, będąc ich nieodłączną częścią, np. bać się, modlić się, podobać się, starzeć się; > służy do tworzenia specjalnych form bezosobowych typu dużo się o tym mówi oraz konstrukcji wyrażających mimowolne doświadczanie jakiegoś stanu, np. chce mi się jeść; > służy do tworzenia nietypowych form strony biernej typu szkoła się buduje (= jest budowana); > jeżeli orzeczeniem jest czasownik przechodni, a podmiot oznacza dwie osoby (lub więcej), słówko się wskazuje, że dana czynność jest wzajemna, np. Jan i Marek biją się. Zakres występowania strony biernej w języku polskim jest węższy niż np. w angielskim. Po angielsku mówi się I was told, „powiedziano mi", I was giuen, „dano mi", czyli można tworzyć stronę bierną od czasowników, których polskie odpowiedniki w ogóle nie mają takiej formy. A w języku niemieckim znacznie częściej używa się form strony biernej niż w polskim. <*i 3% ''<* % 158 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych ócvfcze,ł(fa JP> Podziel podane czasowniki na dwie grupy: przechodnie i nieprze-chodnie. Od czasowników przechodnich utwórz formy strony biernej i użyj ich w zdaniu: a) wziąć, jechać, położyć, klęczeć; b) łamać, bronić, ufać, puchnąć; c) wrócić, opuścić, płakać, ciągnąć. W których przykładach mamy do czynienia z formami strony zwrotnej, a w których z nietypowymi formami strony biernej: a) Jedzenie się marnuje. b) Ania posmarowała się kremem do opalania. c) Pawełek czesze się. d) Ta książka dobrze się czyta. e) Podłoga rysuje się od przesuwania mebli. f) Ewa ogląda się w lustrze. Stopień Jest kategorią charakteryzującą część przymiotników i przysłówków. Wskazuje na różnice co do intensywności nazywanej cechy, począwszy od stopnia równego, np. młody, głośno, przez stopień wyższy, informujący o większym natężeniu cechy w porównaniu z czymś, np. Piotr jest młodszy od Marka / niż Marek; Ewa mówi głośniej od Krysi / niż Krysia, aż do stopnia n aj wyższego, wskazującego na maksymalną intensywność, np. Piotr jest najmłodszy z braci; Ewa mówi najgłośniej z dziewcząt. Stopniują się tylko przymiotniki i przysłówki jakościowe, czyli nazywające cechy względne, przejawiające się z różnym stopniem natężenia. s 159 Językowy obraz świata Nie stopniują się te przymiotniki i przysłówki, które nazywają cechy bezwzględne, np. wskazują na przynależność: ojcowski, pochodzenie: biblijny, polski, materiał: żelazny. Kategoria stopnia występuje w wielu językach. da//bze/f/a L|t Wypisz znane ci przymiotniki określające smak. Utwórz formy stopnia wyższego i najwyższego od każdego przymiotnika. Które przymiotniki mają jednowyrazowe (czyli syntetyczne) formy stopnia, a które trzeba stopniować opisowo, dodając słowo bardziej, najbardziej? Wypisz przysłówki określające tempo i utwórz od nich formy stopnia wyższego i najwyższego. Z podanego fragmentu wypisz osobno te przymiotniki, które się stopniują, i te, które się nie stopniują. Jakie różnice znaczeniowe decydują o tym, czy przymiotnik się stopniuje? Nasze miasteczko leży na dość wysokiej górze nad rzeką Wartą. Przez Wartę przerzucony był most, Niemcy wychodząc wysadzili go w powietrze, nasi naprawili go. W miejscach naprawionych most jest drewniany, a części żelazne, poskręcane jak wstążki, częściowo zostały na miejscu, częściowo porozrzucane są na łące. Bo sam bieg wody jest wąski — choć wartki jak sama nazwa wskazuje, i most jest przerzucony raczej nad łąkami Dzisiaj — bo dzień jest grudniowy, ciepły, mglisty i nieprzyjemny, te łąki wyglądają jak czarne pole. W taki dzień jesienny nasze miasteczko nie jest ładne... (J. Iwaszkiewicz, Światła małego miasta, w: Wybór opowiadań, Warszawa 1973, s. 59) s s 160 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych W Rozróżnienia pojęciowe a kategorie słowotwórcze Poznając i porządkując otaczający świat, człowiek posługuje się pewnymi ogólnymi kategoriami pojęciowymi, które można odkryć, przyglądając się budowie i znaczeniu wyrazów pochodnych słowotwórczo. Ta porządkująca postawa poznawcza człowieka odbija się w zestawie właściwych danemu językowi kategorii słowotwórczych. Kategorię słowotwórczą tworzą wyrazy pochodne o tym samym ogólnym znaczeniu strukturalnym, czyli takim, które można wywnioskować z samej tylko budowy słowotwórczej wyrazu. Na przykład słowa kot-ek, dom-ek, stol-ik, kon-ik mają ogólne znaczenie strukturalne „coś małego" i tworzą kategorię nazw zdrobniałych. Podobnie słowa pisarz, piekarz, malarz, palacz, gr-acz, myśliciel, mówca itd. mają ogólne znaczenie „ten, kto coś robi: pisze, piecze, maluje itd." i tworzą kategorię nazw wykonawców czyn- >, ności. g Spójrzmy, jakie najważniejsze pojęcia ogólne mają swoje wykład- niki w budowie słowotwórczej polskich wyrazów. Informacja o płci wyrażana jest słowotwórczo w grupie nazw żeńskich pochodnych od nazw męskich, np. lekarka — lekarz, wychowawczyni — wychowawca, krawcowa — krawiec, także wśród nazw zwierząt, np. lwica — lew, gołębica — gołąb. Wyjątkowo kierunek tworzenia wyrazów jest odwrotny — nazwa informująca o płci męskiej pochodzi od nazwy żeńskiej, np. gwiazdor — gwiazda, kaczor — kaczka. We współczesnym świecie wciąż rośnie zapotrzebowanie na nazwy zawodowe dla kobiet, coraz częściej wykonujących zawody dotychczas zastrzeżone tylko dla mężczyzn. Nową metodą tworzenia takich nazw jest potraktowanie rzeczownika męskiego jako nieodmiennego i nadanie mu żeńskiego rodzaju gramatycznego, np. minister była nieobecna, prezes odwołała zebranie rady. L ^^ Wśród językoznawców trwała niegdyś dyskusja, jak powin- ^© "\ ny brzmieć nazwy żeńskie od rzeczowników takich, jak np. poseł, biznesmen, a także jak poprawnie utworzyć nazwę ""/s^ męską od rzeczowników sprzątaczka, przedszkolanka. % A, Informacja o pokrewieństwie, bardzo istotna dla stosunków społecznych w przeszłości, dziś straciła prawie całkowicie na znaczeniu. Przypomnijmy, że do niedawna w języku polskim tworzo- 161 Językowy obraz świata no regularnie nazwy żon od nazw zawodowych i nazwisk mężów, np. doktorowa, Nowakowa, Krupina „żona doktora, Nowaka, Krupy"; nazwy córek Nowakówna, Krupianka. Jeśli sięgniemy jeszcze dalej w przeszłość, zobaczymy, że liczną grupę stanowiły kiedyś nazwy synów urabiane np. przyrostkiem -ic, por. starościc, wojewodzie. Słowo księżyc pochodzi od wyrazu książę (dawnie) w brzmieniu ksiądz) i miało kiedyś znaczenie słowotwórcze „syn księcia". Nasi przodkowie w tej nazwie przeciwstawiali księżyc, czyli „małego księcia", słońcu, czyli „dużemu księciu". Informacja o wielkości wyrażana jest w nazwach zdrobniałych, np. kubeczek, koszulka, rączka, deszczutka, oznaczających coś małego, albo w nazwach zgrubiałych, np. bucisko, tapczanisko, nożysko, oznaczających coś dużego. Informację o liczbie (mnogości) można też wyrazić słowotwórczo, sięgając po rzeczowniki nazywające zbiory, np. młodzież, „zbiór istot młodych", mieszczaństwo, „zbiór mieszczan", ge->. neralicja, „zbiór generałów". Przeciwny kierunek myślenia, czyli wy-S odrębnianie jednego elementu ze zbioru, widoczny jest w nazwach S wyrażających pojedynczość, np. koalicjant, „członek koalicji", zało-3 gant, „członek załogi". g> Do pojęcia podobieństwa odwołujemy się bardzo często, ¦jg Jeśli używamy słów takich jak mrówkowiec, to dlatego, że uchwyci-M liśmy podobieństwo danej rzeczy do jakiegoś innego przedmiotu, czyli np. podobieństwo wielkomiejskiego dużego bloku mieszkalnego do mrowiska. Takie słowa są często wynikiem nieoczekiwanych skojarzeń. Szczególnie dużo nazw botanicznych i zoologicznych tworzonych jest na zasadzie: „z czym mi się to kojarzy, do czego to coś jest podobne", np. cytrynek, „bo ma kolor cytryny", maślak, „bo jest jakby posmarowany masłem, oślizły od masła". Znaczenie „podobny do" występuje też w wielu przymiotnikach, np. gruszkowaty, gąbczasty. Porządkowanie świata przez dostrzeganie przeciwieństw zauważysz w wyrazach pochodnych typu: faszysta — anty-faszy-sta, przyjaciel — nieprzyjaciel, trudny — nietrudny, alkoholowy — bezalkoholowy, zapakować — od-pakować, upolitycznić — od-politycznić. Tak ważne w praktycznym, codziennym działaniu zwracanie uwagi na to, do czego przedmiot jest przeznaczony, odzwierciedla się w nazwach narzędzi, np. cedz-ak, dozow-nik, zakręt-ka, druk-arka, ładowarka, ale nie tylko, por. też podomka, „strój do chodzenia po domu", wycieraczka, „to, co służy do wycierania obu-wł„ wia", leżak, leżanka, „to, co służy do leżenia". AB* 162 Rzeczywistość widziana przez pryzmat kategorii gramatycznych Polskie słowotwórstwo jest ogromnie bogate i nie sposób opisać krótko wszystkich możliwości, jakie daje osobom starającym się po-klasyfikować i ponazywać składniki świata. Warto jeszcze wspomnieć o licznych słowach pochodnych słowotwórczo, którymi posługujemy się, chcąc wyrazić swoje oceny lub nastawienie uczuciowe. To, co oceniamy negatywnie, co wzbudza naszą niechęć, możemy nazwać za pomocą wyrazów ekspresywnych, np. urzędas, piśmidło, leniuch, pozytywne oceny i uczucia wyrażają np. córuś, serduszko, kwiatuszek. Zauważyliśmy już wcześniej, że ocena pozytywna jest zwykle skojarzona z wyrażaniem małego rozmiaru, a negatywna — dużego, np.: kotek — kocisko. Rozważania o językowym obrazie świata zawartym w polskich formacjach słowotwórczych zakończymy przypomnieniem najważniejszych kategorii słowotwórczych w obrębie polskich rzeczowników: > nazwy czynności — czytanie, picie, odjazd, przeprowadzka; > nazwy abstrakcyjnych cech — wesołość, zieleń, próżniactwo, powaga; > nazwy wykonawców czynności — malarz, obrońca, myśliciel, rybak; > nazwy narzędzi — cedzak, drukarka, metkownica; > nazwy nosicieli cech — starzec, wesołek, przystojniak, blaszak, kremówka; > nazwy miej sc —pralnia, kawiarnia, łowisko; > nazwy zbiorowe — ptactwo, studenteria, listowie; > nazwy mieszkańców — warszawiak, krakowianin, wiedeńczyk; > nazwy pokrewieństwa — siostrzeniec, bratowa, Nowa-kowa, Krupianka; > nazwy żeńskie — nauczycielka, księgowa, posłanka; > nazwy zdrobniałe — kotek, konik, kwiatuszek; > nazwy zgrubiałe — psisko, nochal; > nazwy ekspresywne —ciacho, jęzor, > nazwy istot młodych — kocię, lwiątko. ca//cze/f/a wf Wpisz do tabelki odpowiednie wyrazy podstawowe i pochodne. Do każdej kategorii dodaj po pięć własnych przykładów wyrazów pochodnych. 163 Językowy obraz świata Znaczenie wyrazu pochodnego Wyraz pochodny Wyraz podstawowy Kategoria ten, kto pisze to, czym się pisze to, co jest wytworem pisania ten, kto jest silny miejsce, gdzie się czyta (książki) dużo dzieci mieszkaniec Śląska córka Kowala jffi. Do podanycl odpowiedniki żeńsk nazwy wykonawców czynności nazwy narzędzi nazwy obiektów i wytworów nazwy nosicieli cech nazwy miejsc nazwy zbiorów nazwy mieszkańców nazwy pokrewieństw i stanowisk dopisz ich żeńskich odpowiedni- >» es rozszerzo i męskich nazw zawodów ie. Które nazwy nie mają ków? Jak w takich sytuacjach można przekazać w wypowiedzi informację o płci? prezydent — ........... sportowiec — ........... sędzia — ........... krawiec — ........... dzielnicowy — ........... reżyser — ........... mistrz — ........... przewodnik — ........... inżynier— ........... prezes — ........... filmowiec —........... mnich — ........... ^J Do każdego wyrazu dobierz wyrazy od niego pochodne — synonimy wyrażające negatywne nastawienie uczuciowe mówiącego oraz pozytywne uczucia i oceny: dziewczyna, chłop, chłopak, noga, nos, kot, np. wyraz podstawowy z niechęcią o... pieszczotliwie, z miłością ze współczuciem o... kobieta kobiecisko, kobieton kobietka, kobieciątko kobiecina 164 Rzeczywistość uporządkowana w słowach 4. Rzeczywistość uporządkowana w słowach Zarzucamy siatkę stów na to, co przeczuwamy w sposób mglisty i zawity, aby pochwycić przez rozczłonkowanie i zawrzeć w pooagraniczanych pojęciach. J. Trier Językowy obraz świata najwyraziściej objawia się w słownictwie. Za słowami kryje się przecież świat już jakoś podzielony na składniki, z których każdy jest opatrzony nazwą — tak jak każdy towar w sklepie ma swoją etykietkę. Aby opisać rzeczywistość słowami, człowiek musi ją najpierw poznać i zinterpretować. Wyodrębnia pewne składniki, nazywa je, a pomija inne, nieznane mu lub nieważne. W rezultacie ten sam obiektywnie istniejący składnik rzeczywistości w jednym języku w ogóle nie ma swojej nazwy, podczas gdy w innym uzyskał swą językową odrębność. Na przykład w języku angielskim jest słowo pet odnoszone m.in. do ukochanego domowego zwierzaka, a w polszczyźnie słownik nie wyodrębnia takiej kategorii stworzeń. Ten sam składnik bywa w różnych językach interpretowany i nazywany z większym lub mniejszym stopniem uszczegółowienia. Świadczą o tym wspomniane już różnice: w języku polskim wielbłąd — w języku arabskim ponad tysiąc szczegółowych nazw. W nazywaniu czegoś człowiek może kierować się odmiennymi skojarzeniami, ponieważ inne cechy przedmiotu narzucają mu się jako ważne, np. nazwa ubrania noszonego pod spodem, najbliżej ciała, to w języku polskim bielizna — nazwa nawiązuje do cechy koloru, ale w czeskim to pradlo, które nawiązuje do cechy „to, co jest prane", do tej samej cechy nawiązuje też wyraz niemiecki: Wasche, w angielskim natomiast to underclothes — nawiązanie do cechy „noszone pod spodem". Nazywamy słowami nie tylko to, co istnieje fizycznie, materialnie, ale też wiele rzeczy, które wytworzyła nasza wyobraźnia, np. krasnoludek, ufoludek, cyklop, wampir, wiele bytów wyłącznie umysłowych, abstrakcyjnych, np. wolność, dobro, sprawiedliwość. Każdy akt nazwania jest zarazem aktem kreacji naszej wizji świata. W tym, co człowiek ponazywał, a czego nie, jakie nazwy wybrał, jak je nawzajem uporządkował i skojarzył, widać doskonale, w jaki sposób poznawał świat. W słownictwie utrwalona jest postawa intelektualna i emocjonalna człowieka jako istoty zmuszonej do nieustannego uczenia się i poznawania rzeczywistości. Jeśli chcemy scharakteryzować językowy obraz świata zamknięty w słowach, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nieco innym słownictwem posługujemy się w różnych odmianach języka. Dlatego inny obraz świata wyłania się z polszczyzny potocznej, a inny np. z naukowej odmiany języka. 165 Językowy obraz świata Zoologia systematyzuje wszystkie żywe stworzenia następująco: na najwyższym poziomie klasyfikacji mamy nazwę ogólną zwierzęta, które dzielą się na strunowce, stawono- ^ -^ gi, pierwotniaki itd. Strunowce obejmują różne podtypy, O^l, . \^V gady, ptaki i ssaki. Wśród ssaków jest rząd naczelnych, ¦¦)J\^ dzielony na małpiatki, małpy i człowiekowate. Dopiero między człowiekowatymi znajduje się człowiek. Całkiem inna wizja wynika z tego, jak rozumiemy słowa człowiek, zwierzę, ptak itp. w języku potocznym. Przede wszystkim słowo zwierzę nie jest używane jako nadrzędna ogólna nazwa wobec słów takich, jak ptak, ryba, owad. Potocznie zwierzę to nazwa tylko tej grupy istot żywych, dla których nauka stosuje termin ssaki. W istocie świat żywych stworzeń w myśleniu potocznym dzieli się na zwierzęta (np. pies, koń), ptaki (np. wróbel, bocian), ryby (np. karp, śledź) i owady (np. muclia, pszczoła). Mamy tu też całkiem specyficzne, nienaukowe kategorie, na przykład gdy mówimy, że coś jest robakiem. Podział świata zwierzęcego w potocznej polszczyźnie jest podziałem niepełnym, bo przecież w codziennym życiu nikogo nie interesują np. pierwotniaki a nawet nie wszystkie żywe organizmy poznajemy na drodze potocznego doświadczenia. >. Pewne grupy stworzeń z praktycznego punktu widzenia S nie są po prostu dla nas istotne. oj Potoczna klasyfikacja, inaczej niż naukowa — wcale nie m wyklucza włączenia danej istoty żywej do różnych ogól- *- niejszych klas, np. pająk — czy to owad, robak, czy w ogó- 'W le osobna grupa? W praktycznym myśleniu człowiek kie- io ruje się zresztą całkiem innymi kryteriami niż zoolog. Ważny jest dla nas podział na zwierzęta domowe i dzikie, wśród udomowionych wyróżniamy zwierzęta juczne, pociągowe, wierzchowe, wśród dzikich — zwierzęta łowne. Osobna grupa to zwierzęta egzotyczne, które możemy zobaczyć tylko w zoo. Te wszystkie praktyczne kryteria w taksonomii zoologicznej, naukowej, w ogóle nie są brane pod uwagę. Co jednak najważniejsze, w obrazie świata narzuconym przez język potoczny człowiek w ogóle nie należy do świata zwierząt, jest mu wręcz przeciwstawiony jako istota wyższa i lepsza. Dlatego też w wielu językach nazwy dotyczące zwierząt, np. takie: łeb, pysk, łapa, ozór, żreć, zdychać, jeśli tylko zostaną odniesione do człowieka, natychmiast nabierają znaczenia ujemnego, obraźliwego. Mówienie o człowieku za pomocą słów odnoszących się do zwierząt jest naruszeniem normy kulturalnej. Uważamy bowiem, że językowe zrównanie człowieka ze zwierzętami jest poniżające dla nas. W języku ogólnym, używanym przez większość Polaków na co dzień, odnajdujemy potoczną, naiwną, zdroworozsądkową wizję świata, często odległą od tej, która wynika np. z wiedzy naukowej. 166 Rzeczywistość uporządkowana w słowach Potoczna klasyfikacja istot żywych ' ' " stworzenie rozumne stworzenia nierozumne człowiek zwierzęta (ptaki, ryby, owady, robaki i in.) Zauważmy, że w światopoglądzie potocznym wręcz na pierwsze miejsce wysuwa się wartościowanie składników świata — najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, co jest, według człowieka, lepsze, a co gorsze, co pożyteczne, a co szkodliwe, itd. W opisie czysto naukowym ten czynnik prawie nie istnieje, nauka ma bowiem na celu obiektywny, jak najprawdziwszy i najwierniejszy opis, bez ocen i emocji. Arystoteles, kierując się zasadami naukowej klasyfikacji, poszukując tylko cech koniecznych i wystarczających dla odróżnienia człowieka od innych istot żywych, zaproponował następującą definicję: „człowiek — stworzenie dwunogie bezpióre". °*% Słownictwo ogólne służy każdemu z nas jako pierwszy i podstawowy przewodnik po otaczającej nas rzeczywistości. Im bogatsze jest nasze słownictwo, tym lepiej poznany, uporządkowany i obłaskawiony jest świat wokół nas. Z porównania budowy pojęciowej słownictwa w różnych językach narodowych wysnuwa się czasem wniosek, że języki nie odbijają jednego systemu pojęciowego, lecz każdy z nich tworzy własny system pojęciowy, wynikający z właściwego danej wspólnocie systemu wartości i odrębnej kultury. Temu poglądowi niektórzy przeciwstawiają przekonanie, że we wszystkich językach świata istnieją składniki uniwersalne, powtarzające się niezależnie od szerokości geograficznej, narodu, kultury i swoistej budowy języka. 167 Językowy obraz świata ca//óze/r/a fi. Spróbuj opisać budowę słowotwórczą przytoczonych nazw roślin i zwierząt. Jakie narzucające się, charakterystyczne cechy tych roślin lub zwierząt dały podstawę ich nazwie? Uporządkuj nazwy według następujących kategorii poznawczych: a) nawiązujące do koloru, b) kształtu, c) miejsca występowania, d) czasu kwitnienia, e) przeznaczenia i użytku, jaki robi z nich człowiek: cytrynek, bielinek kapustnik, przylaszczka, pierwiosnek, śnieżycz-ka, muchomor, krwawnik, modraczek, śnieguliczka, mieczyk, lwia paszcza, naparstnica, dzwonek, opieńki moczarka kanadyjska, błotniarka stawowa. Jft. Opisując i nazywając różne przedmioty, człowiek często kieruje się dostrzeganym podobieństwem między nimi a częściami ciała ludzi lub zwierząt. Zastanów się, które spośród podanych nazw można wykorzystać, opisując wyliczone niżej przedmioty: a) nazwy: język, nosek, nóżka, ramię, oczko, ucho, rączka, główka; przedmioty: szpilka, parasol, torba, świecznik, pierścionek, but, kieliszek; b) nazwy: ucho, główka, szyjka, stopa, języczek, ząbek, piętka; przedmioty: waga szalkowa, kapusta, czosnek, chleb, igła, butelka, żelazko; c) nazwy: kolanko, paluszki, serce, oczko, grzbiet, uszko, czoło; przedmioty: książka, pochód, dzwon, pończocha, baterie, filiżanka, (wygięta) rura. fgf W języku polskim zachowały się do dzisiaj dawne prasłowiańskie nazwy miesięcy (z wyjątkiem dwóch nazw marzec i maj, pochodzących z łaciny). Nawiązują one do stanu przyrody lub do zajęć naszych przodków charakterystycznych dla poszczególnych okresów roku. Opisz budowę słowotwórczą poszczególnych nazw i postaraj się odkryć podstawę słowotwórczą. Sprawdź swoją interpretację, sięgając do słownika etymologicznego języka polskiego. Wzór: kwiecień, „czas, w którym pojawiają się kwiaty": kwieci+eń. 168 Frazeologia zwierciadłem życia społecznego 5. Frazeologia zwierciadłem życia społecznego Zbiorowe doświadczenie ludzi mówiących po polsku zarówno w przeszłości, jak i teraz odzwierciedla się w zasobie starych związków frazeologicznych. Jak w żadnej innej warstwie języka, mamy tu trwałe świadectwa dziejów naszego narodu, zmian obyczajowych i światopoglądowych, przeżyć duchowych, a nawet jednostkowych wydarzeń historycznych. Poznając bogate złoża frazeologiczne polszczyzny, dowiadujemy się interesujących rzeczy o nas samych i naszych przodkach. Chcesz utiedzieć cufecej?Przeczuta*/ S. Skorupka, Słownik frazeologiczny języka polskiego, Warszawa (kilka wydań). S. Baba, G. Dzlamska, J. Liberek, Podręczny słownik frazeologiczny języka polskiego, Warszawa 1995. Polska frazeologia ma różne źródła. Część bierze swój początek ze skojarzenia nowych znaczeń z wyrażeniami trafnie opisującymi typowe zachowanie się człowieka w określonych sytuacjach, np. ktoś czeka, stoi z założonymi rękami; ktoś przyjmuje kogoś z otwartymi ramionami; ktoś wali głową w mur, ktoś trzyma Język za zębami. Inne świadczą o uważnym obserwowaniu zjawisk przyrody, zwierząt, roślin, np. cicha woda; coś spada Jak grom z Jasnego nieba; z dużej chmury mały deszcz; zdrowy Jak koń; ktoś czuje się jak ryba w wodzie; ktoś żyje jak pies z kotem; ktoś trzęsie się jak osika. Dość liczna grupa frazeologizmów ukazuje człowieka w powiązaniu z wykonywanymi przez niego różnymi pracami, np. trafiła kosa na kamień; łowić ryby w mętnej wodzie; zatrudnionego przy codziennych domowych zajęciach, np. wpaść jak po ogień; upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu; albo układającego sobie stosunki z innymi ludźmi, np. zjeść z kimś beczkę soli; znać kogoś jak zły szeląg. Do dzisiaj posługujemy się też związkami frazeologicznymi, które opisują charakterystyczne dla naszej kultury, wręcz rytualne, gesty i zachowania, np. ktoś rozdziera szaty; ktoś posypuje głowę popiołem; ktoś bije się w piersi; ktoś chyli przed kimś czoło; ktoś rwie włosy z głowy. Śladem dawnej obyczajowości rycerskiej jest cała seria zwrotów używanych obecnie w przenośnym znaczeniu: ktoś podjął rękawicę; ktoś zdobywa ostrogi; wstępuje w szranki; kruszy kopie o coś; ktoś wysadził kogoś z siodła; zażył kogoś z mańki; zwinął chorągiewkę; z otwartą przyłbicą. Dla polszczyzny ważnym źródłem obrazowania okazała się terminologia łowiecka, np. gonić w piętkę, „tracić sprawność myślenia lub sprawność fizyczną, słabnąć"; zbić kogoś z tropu, „zmieszać kogoś, odebrać mu pewność siebie"; zbijać bąki, „leniuchować"; puścić farbę, „będąc 169 Językowy obraz świata przypartym do muru, zagrożonym, zacząć wyjawiać tajemnice, zdradzić sekretne plany". Tworzywem frazeologii stały się też wyrażenia nawiązujące do pracy rzemieślników, np. robić coś na jedno kopyto; tracić wątek; wygarbować komuś skórę. Impulsem do powstania związku frazeologicznego bywały czasem jednostkowe fakty historyczne. Znany zwrot pleść jak Piekarski na mękach dokumentuje tragiczny los Michała Piekarskiego, ziemianina sandomierskiego, który za próbę zamachu na życie króla Zygmunta III został skazany na tortury. Dzięki znanemu i dziś zwrotowi ktoś wyszedł na czymś jak Zabłocki na mydle przeszedł do historii szlachcic Zabłocki, który, aby uniknąć cła, ukrył kosztowny ładunek z mydłem na dnie łodzi płynącej Wisłą do Gdańska, ale niczego nie osiągnął, bo towar zamókł i wy-mydlił się po drodze. Jeśli interesuje cię pochodzenie związków frazeologicznych, sięgnij do książek: Chcesz wiedzieć więcej? Przeczuta/; / W. Kopaliński, Kot w worku, czyli z dziejów powiedzeń i nazw. Warszawa 1975. W. Kopaliński, Drugi kot w worku, czyli z dziejów nazw i rzeczy. Warszawa 1978. Bardziej wyszukana warstwa frazeologizmów, typowa raczej dla słownictwa książkowego, przeniknęła do polszczyzny z najbardziej znaczących dzieł europejskiego kręgu kulturowego, zarówno przekazywanych drogą ustną, jak i pisanych. Znaczącym źródłem jest zwłaszcza tradycja antyku. Mamy związki frazeologiczne pochodzące: > z mitologii Greków i Rzymian, np. pięta Achillesa; syzyfowa praca; puszka Pandory; męki Tantala; oczyścić stajnie Augiasza; > z historii i literatury antycznej, np. miecz Damoklesa; przeciąć / rozciąć węzeł gordyjski; przekroczyć Rubikon; kości zostały rzucone; znaleźć się między Scyllą a Charybdą; bogaty jak Krezus. Nierównie więcej wyrażeń pochodzi z Biblii, np. syn marnotrawny; ciemności egipskie; ziemia obiecana; wieża Babel; niebieski ptaszek; niewierny Tomasz; kolos na glinianych nogach; chodzić od Annasza do Kajfasza; mówić I rzucać słowa na wiatr, mieć czyste ręce; umywać ręce; głos wołającego na puszczy; z próżnego i Salomon nie naleje. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczuta*/ J. Godyń, Od Adama i Ewy zaczynać. Maty stownik biblizmów języka polskiego, Warszawa 1995. 170 Frazeologia zwierciadłem życia społecznego Frazeologizmy pochodzące z mitologii, historii i literatury starożytnej oraz z Biblii mają międzynarodowy zasięg, stanowią bowiem wspólne dziedzictwo narodów zamieszkujących współczesną Europę. Są świadectwem po części podobnego językowego obrazu świata. Bogacenie frazeologii odbywa się również dzięki sięganiu do klasycznych dzieł literatury zarówno europejskiej, jak i polskiej. Dantejskie sceny to wyrażenie nawiązujące do scen opisywanych przez Dantego w Boskiej Komedii, w części zatytułowanej Piekło. W powieści Cervantesa Don Kichote ma swą genezę zwrot walczyć z wiatrakami. Z literatury polskiej zaczerpnęliśmy wyrażenia: trafić pod strzechy (A. Mickiewicz, Pan Tadeusz); ideał sięgnął bruku (C. Norwid, Fortepian Szopena). Związki frazeologiczne pochodzenia literackiego są zwykle dosłownymi lub nieco przekształconymi cytatami albo po prostu tytułami. C^cećz wiedzieć więcej? Przeozcftai/ Księga cytatów z polskie] literatury pięknej od XIV do XX wieku, oprać. P. Hertz i W. Ko- palińskl, Warszawa 1975. Skrzydlate słowa, oprać. H. Markiewicz i A. Romanowski, Warszawa 1990. W. Kopaliński, Słownik mitów i tradycji kultury. Warszawa 1985. Autorzy Skrzydlatych słów wyliczyli, że z całej twórczości jednego tylko polskiego autora — Adama Mickiewicza — rozpowszechniło się w ogólnej polszczyźnie aż 350 cytatów. Są to zarówno wyrażenia, np. Matka Polka, zwroty, np. nigdy we dwóch nie strzelać do jednej zwierzyny, jak i frazy, np. taki wieszcz, jaki słuchacz; miej serce i patrząj w serce. Nie sądź, że bogata frazeologia jest tylko cechą języka ludzi wykształconych. Nowe związki frazeologiczne rodzą się bowiem we wszystkich odmianach i stylach, a z nich przenikają nieraz do polszczyzny ogólnej, np. z odmiany potocznej wywodzi się zwrot: wpuścić kogoś w kanał/w maliny; z gwary uczniowskiej: zapuścić żurawia; z gwary miejskiej Warszawy: puścić kogoś kantem; z gwary lwowskiej: ktoś ma szmergla albo świra; z języka aktorów: pierwsza naiwna. Niektóre frazeologizmy są kalkami (dosłownymi tłumaczeniami) wyrażeń i zwrotów obcojęzycznych, np. ostatni krzyk mody; gwóźdź sezonu pochodzą z francuskiego, wlec się w ogonie; przechwycić władzę z rosyjskiego, twardy orzech do zgryzienia z angielskiego, tu leży pies pogrzebany z niemieckiego. Do wyobraźni współczesnych Polaków chyba najbardziej przemawiają realia związane z takimi dziedzinami, jak wojsko, sport i współczesna technika, zwłaszcza motoryzacja. Świadczą o tym nowo powstające obrazowe związki frazeologiczne, wykorzystujące metaforykę militarną, np. 2& Mi 171 Językowy obraz świata bomba z opóźnionym zapłonem; oczyścić przedpole; coś dużego kalibru; pistolet strajkowy; metaforykę sportową, np. sytuacja podbramkowa; strzelić gola do własnej bramki; odpaść w przedbiegach; iść / pójść za ciosem; strzał w dziesiątkę; ustawić komuś wysoko / nisko poprzeczkę; odbić/odbijać piłeczkę; wychodzić na prostą; wygrać rzutem na taśmę; metaforykę techniczną: ładować akumulatory; mieć zielone światło; mieć spóźniony zapłon; pracować/żyć na wysokich obrotach; schładzanie gospodarki; przegrzanie gospodarki Źródłem nowej frazeologii staje się w coraz większym stopniu j ęzyk środków masowego przekazu: telewizji, radia i prasy. W publicystyce politycznej narodziły się takie związki frazeologiczne, jak np. okrągły stół; wojna na górze; karuzela stanowisk; gruba kreska, a w publicystyce ekonomicznej np. schładzanie gospodarki; świński dołek; zwijanie produkcji. Przytłaczająca większość frazeologizmów dotyczy człowieka. Najwięcej jest określeń dla stanów uczuciowych, dla czynności mówienia, śmierci oraz wyrażających różne oceny według skali mą-dry-głupi. O przyznaniu człowiekowi najważniejszego miejsca w językowym obrazie świata świadczy też to, że tworzywem ogromnej liczby frazeologizmów są nazwy części ciała człowieka, np.: >• głowy: głowa do pozłoty; suszyć komuś głowę; korona ci z głowy nie spadnie (Słownik jrazeologiczny języka polskiego pod red. S. Skorupki podaje prawie 200 związków frazeologicznych z tym słowem); >• ręki: trzymać kogoś żelazną ręką; złota rączka; jeść komuś z ręki; mieć dwie lewe ręce (prawie 350 związków!); >• nogi: noga stołowa; być komuś kulą u nogi; traktować kogoś per noga (około 100 związków); >- języka: łamać język; pociągnąć kogoś zajęzyk; wziąć kogoś na języki; strzępić sobie język (około 50 związków). Przenośne znaczenie pewnych wyrażeń wzięło się z potocznych, naiwnych wyobrażeń o funkcjach poszczególnych organów ludzkiego ciała. Przekonanie, że serce jest siedliskiem uczuć, odzwierciedla się w zwrotach: miękkie / twarde serce; serce jak na dłoni; komuś spadł kamień z serca; otworzyć komuś serce; komuś pęka serce. Głowa natomiast jest traktowana jako siedlisko rozumu, np. pusta głowa; brak oleju w głowie; kłaść łopatą do głowy; mącić w głowie. W polskiej frazeologii często występują nazwy zwierząt, cechy ich wyglądu czy zachowania. Chcąc wyrazić się obrazowo, porównujemy człowieka do różnych znanych nam stworzeń, a prawie każda ludzka cecha jest metaforycznie uosobiona przez jakieś zwierzę, por. dumny jak paw; uparty jak osioł; zły jak osa; harować jak wół; wybierać się jak sójka za morze; gapić się jak sroka w kość. Studiując dokładnie znaczenie frazeologizmów, można pokusić się o odtworzenie ukrytego w nich pewnego kodeksu moralnego. Język pięt- ^ M^ 172 Frazeologia zwierciadłem życia społecznego nuje kogoś, kto rozpycha się łokciami; idzie do celu po trupach; ma węża w kieszeni; utopiłby kogoś w łyżce wody; rodzonego ojca by sprzedał, pochwala natomiast postawy opisane wyrażeniami: oddałby komuś ostatnią koszulę; skoczyłby za kimś w ogień; można by go do rany przyłożyć. W niektórych odmianach środowiskowych języka, w ich charakterystycznym słownictwie i frazeologii odkrywamy specyficzny językowy obraz świata charakterystyczny dla danej grupy społecznej. W żargonie złodziejskim np. wyrazy swoiste dla tej odmiany grupują się w kilka zaledwie pól tematycznych: złodziej — 13,4% ogółu słownictwa żargonowego, kradzież — 51,8%, więzienie — 25,3%, siedzieć w więzieniu — 8,4%, sąd — 4% (według S. Grabiasa, Język w zachowaniach społecznych). Widać, jak bardzo ograniczona i okaleczona jest wizja świata u osób posługujących się tym żargonem. ćwiczenia ^|t Połącz przymiotnik z odpowiednim rzeczownikiem, tak aby odtworzyć poszukiwany stały związek frazeologiczny — wyrażenie. Scharakteryzuj osobę, której cechy: wygląd, zachowanie, usposobienie, charakter, pozycję społeczną, obrazowo określa każde z tych wyrażeń. Wzór: brzydkie kaczątko. przymiotniki: rzeczowniki: brzydki, czarny, lądowy, morski, kaczątko, koń, kozioł, lis, stary, ofiarny, gruby, farbowany owca, ryba, wilk, szczur Utwórz najpierw od rzeczownika — nazwy zwierzęcia — przymiotnik. Następnie połącz ten przymiotnik z odpowiednim rzeczownikiem z podanej listy, tak aby odtworzyć stały związek frazeologiczny — wyrażenie lub zwrot. Czasem musisz uzupełnić dany związek o brakujące inne elementy. Jakie charakterystyczne cechy zwierząt służą w języku polskim do mówienia o ludziach lub obrazowego nazywania pewnych zjawisk lub przedmiotów? Objaśnij znaczenie odtworzonych wyrażeń. Wzór: strusi żołądek. a) nazwy ptaków: struś, kaczka, kura, gołąb, sokół, orzeł, łabędź, bocian; przymiotniki: strusi, ........................................................................ rzeczowniki: gniazdo, śpiew, szyja, nos, oko, serce, móżdżek, ślepota, chód, żołądek; % 173 Językowy obraz świata b) nazwy zwierząt: pies, kot, koń, koza, owca, cielę, byk, osioł; przymiotniki: psi.......................................................................... rzeczowniki: łączka, uszy, upór, mina, chłop, zachwyt, wzrok, dawka, zdrowie, ogon, szczęka, pęd, grosz, obowiązek, swąd, języki, łby, bródka, róg; c) nazwy zwierząt: wilk, niedźwiedź, lew, małpa, krokodyl, żółw, mysz, żaba; przymiotniki: wilczy, ......................................................................... rzeczowniki: tempo, krok, jagoda, apetyt, bilet, przysługa, dziura, łzy, oczy, część, paszcza, pazur, mina, złośliwość, rozum. ff Wskaż, które frazeologizmy pochodzą: a) z Biblii, b) z mitologii, c) z literatury. Objaśnij ich znaczenie: judaszowe srebrniki, umywać ręce, salomonowy wyrok, zamienić się w słup soli, zbłąkana owieczka, nić Ariadny, koszula Dejaniry, koń trojański, brzydkie kaczątko, śpiąca królewna, jabłko Adama, jabłko niezgody. 6. Stereotypy językowe W każdym znaku drzemie owo monstrum — stereotyp. Roland Barthes Język jest dla nas jednym ze źródeł wiedzy o rzeczywistości. Poznając słowa, poznajemy nie tylko istotne, czyli definicyjne, cechy nazwanego przedmiotu. Przyswajamy sobie zarazem jego potoczną charakterystykę, na którą składają się już cechy mniej istotne, drugorzędne, uznawane jednak w danej społeczności za najbardziej typowe, normalne, najczęściej z nim kojarzone. Na przykład słowo woda odnosi się do związku chemicznego H20 i na tym kończy się jego treść przedmiotowa, w potocznym wyobrażeniu wody obecne są jednak liczne dodatkowe i bardzo ważne cechy, takie jak: bezbarwność, przezroczystość, zdolność do gaszenia pragnienia, powszechność występowania w przyrodzie, niezbędny warunek życia. 174 Stereotypy językowe ¦h Zestaw cech typowych przedmiotu, tworzących społecznie *"* i językowo utrwalone wyobrażenie o nim, nazywamy stereotypem językowym. Stereotyp jest zawsze uproszczonym i subiektywnym obrazem przedmiotu. Zawiera pewne logicznie nieuzasadnione uogólnienie, np. słowo Szkot uruchamia w języku polskim stereotypowe wyobrażenie: Szkoci są skąpi (z ukrytym sądem ogólnym: wszyscy Szkoci są skąpi), z którego wyprowadza się czasem nieuprawniony logicznie wniosek: jeżeli ktoś jest Szkotem, jest skąpy. Stereotypy traktowane są bowiem jako sądy odnoszące się do wszystkich desygnatów oznaczonych daną nazwą, a nie tylko do niektórych. Stereotyp obejmuje zarówno składniki poznawcze — odpowiada na pytanie: „jakie to jest?", jak i, często znacznie ważniejsze, składniki emocjonalne: „jaki mamy do tego stosunek?", i składniki oceniające: „jakie to jest, dobre czy złe?" Na przykład w stereotypie matki występują cechy przede wszystkim pozytywne, opisujące i wartościujące dodatnio: kochająca, opiekuńcza, wyrozumiała, dobra, g też cierpliwa, zapracowana. 5 Czasem w stereotypowym obrazie współwystępują cechy !3 sprzeczne, np. w stereotypie chłopa w języku polskim utrwaliły się L zarówno cechy pozytywne: pracowity, przywiązany do ziemi, j| żywiciel narodu, broniący ojczyzny (por. hasło „Żywią i bronią"), jak ™ i cechy negatywne: zacofany, uparty bez powodu, niechętny zmianom, niewykształcony. Możliwe są też stereotypy silnie nacechowane ocenami ujemnymi, utrwalające różne uprzedzenia i przesądy. Do takich należą np. wyobrażenia macochy, teściowej, policjanta, często wykorzystywane w bajkach, przysłowiach, anegdotach i dowcipach. Niektóre stereotypy są bardzo silnie utrwalone w języku, inne słabiej. Odznaczają się dużą trwałością, ale też stopniowo i powoli mogą się zmieniać, np. stereotyp Niemca jest częściowo negatywny, lecz zawiera również składniki oceniające pozytywnie, takie jak pracowity, dokładny, dbający o porządek i czystość. Czasami język zachowuje jakiś stereotypowy obraz wycinka rzeczywistości, który dziś może już nie mieć nic wspólnego z naszymi przekonaniami. Na przykład na podstawie analizy wyrażeń językowych odnoszących się do psa można wydobyć obraz bardzo negatywny. Poza jedną cechą pozytywną: wierny jak pies, pełno tu skojarzeń jednoznacznie złych, np. zejść na psy; zły jak pies; pieska pogoda; pieski świat; pogoda pod psem; pies z nim tańcował; wieszać psy na kimś; na psa urok, a przecież jesteśmy narodem kochającym psy, jak można sądzić po liczbie tych zwierząt w naszym kraju. 175 Językowy obraz świata Stereotypy dotyczą pojęć z różnych sfer rzeczywistości, a więc elementów przyrody nieożywionej, np. woda, ogień, ziemia, powietrze; zwierząt, np. koń, pies, kot, świnia; roślin, np. dąb, róża; ról człowieka w rodzinie, np. matka, ojciec, brat; zawodów i pozycji społecznej, np. robotnik, ksiądz, inteligent; mieszkańców niektórych regionów kraju, np. Warszawiak, Krakowiak, Ślązak; wyobrażeń mitologicznych i religijnych, np. harpia, diabeł. Szczególną uwagę zwraca się na stereotypy narodowe, np. Polaka, Niemca, Rosjanina, Czecha, Amerykanina, gdyż często utrwalają one wzajemne uprzedzenia, tworzą fałszywe obrazy, wywołują konflikty i utrudniają porozumienie. O ukrytych lub widocznych w naszym języku stereotypach świadczą następujące fakty (klasyfikacja według J. Bartmińskiego i J. Panasiuk): 1. to, w jaki sposób nazywamy coś, np. nazwa szarak dla zająca odwołuje się do stereotypowego skojarzenia, że każdy zając jest szary; 2. to, w jakich znaczeniach przenośnych używamy danego wyrazu, np. nazwa Kozak podstawowo oznacza „członka wspólnoty kozackiej", ale ma też znaczenie przenośne „śmiałek, chwat, ktoś dzielny, zawadiacki", które bezpośrednio nawiązuje do naszych stereotypowych, historycznie utrwalonych wyobrażeń o Kozakach; 3. to, jakie znaczenia mają wyrazy pochodne i różne frazeologiz-my, np. seria słów świństwo, po świńsku, naświnić, uświnić się, ześwinić się odzwierciedla stereotypową cechę świni: „brudna", przeniesioną metaforycznie do sfery ocen etycznych: „brudna = zła"; frazeologizm chłopski upór zdaje sprawę ze stereotypowego przekonania, że „chłopi są uparci"; 4. sądy ogólne zawarte w przysłowiach i porzekadłach, np. nośnikiem pozytywnego stereotypu Węgra jest przysłowie: Polak, Węgier — dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki; 5. używanie słów przywołujących stereotypy w zdaniach przeciwstawnych ze spójnikiem ale, np. on jest Szkotem, ale nie jest skąpy (przeciwstawienie w stosunku do ukrytego sądu stereotypowego: Szkoci są skąpi); była biedna, ale uczciwa (ukryty sąd stereotypowy: bieda pociąga za sobą nieuczciwość). Stereotypy są nieodłączną częścią każdego języka naturalnego. Ich rola polega na stabilizowaniu językowego obrazu świata, dostarczaniu niezbędnego minimum informacji na jego temat i kształtowaniu u mówiących określonych postaw wobec rzeczywistości. Niestety, wiele stereotypów odgrywa też rolę negatywną. Stereotypy, 176 Stereotypy językowe zwłaszcza związane z ideologiami, religiami oraz narodowościami, narzucają mówiącym różne z góry powzięte wzorce i opinie, bywają nie tylko niedokładne, ale też tendencyjne i fałszywe. Dlatego mogą utrudniać np. dyskusję, a czasem wręcz uniemożliwiać jakiekolwiek porozumienie. Jeśli zależy nam na obiektywnej i rzetelnej wiedzy, powinniśmy zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństw tkwiących we wszelkich stereotypach. Zamiast wygłaszać potoczne, często niczym nieuzasadnione sądy i opinie, powinniśmy dążyć do poznania faktów i wyrobienia sobie samodzielnie własnego poglądu na ich temat. Myślenie wyłącznie stereotypami jest rodzajem dobrowolnej umysłowej niewoli. owtczen/a fff Przeczytaj wiersz Ignacego Krasickiego Wstęp do bojek. Jakie stereotypowe cechy ludzkie przywołał poeta w tej bajce? Był młody, który życie wstrzemięźliwie pędził; Był stary, który nigdy nie łajał, nie zrzędził; Był bogacz, który zbiorów potrzebnym udzielał; Był autor, co się z cudzej sławy rozweselał; Był celnik, który nie kradł, szewc, który nie pijał; Żołnierz, co się nie chwalił, łotr, co nie rozbijał; Był minister rzetelny, o sobie nie myślał; Był na koniec poeta, co nigdy nie zmyślał. „A cóż to jest za bojka? Wszystko to być może". Prawda; jednakże ja to między bojki włożę. ffi Jakie stereotypowe wyobrażenie konia w języku polskim wynika z następujących wyrażeń językowych i wypowiedzi: ktoś ma końskie zdrowie; ktoś ma końską twarz; ktoś ma końskie zęby; ktoś jest silny jak koń; ktoś jest zdrowy jak koń; ktoś jest tak głodny, że zjadłby konia z kopytami ktoś haruje jak koń; końska dawka; stary koń; koń by się uśmiał!; szczęśliwy, jakby go kto na sto koni wsadził!; koń ma wielki łeb, niech się martwi; koń ma cztery nogi, i też się potknie. 177 Językowy obraz świata jjj Zgromadź odpowiednie przykłady językowe, które pozwolą ci odkryć zawarte w polszczyźnie stereotypowe wyobrażenia o następujących zwierzętach: a) cielę, b) owca, c) wilk. Skorzystaj ze słowników frazeologicznych języka polskiego i słowników przysłów. Sięgnij też do zbiorów bajek zwierzęcych, popularnych zwłaszcza w okresie oświecenia. t^ I nagle —jakbym wonne żniwo Garściami z miodnej taki zgarniał [...] Wybucha polskich stów kwiaciarnia. Julian Tuwim, Kwiaty polskie ZRÓŻNICOWANIE WSPÓŁCZESNEJ POLSZCZYZNY Wszyscy Polacy mówią po polsku, a jednak polszczyzna, którą się posługują w różnych sytuacjach, typach tekstu czy regionach kraju, nie jest taka sama. Najważniejsza rola w porozumiewaniu się ludzi między sobą (niezależnie od tego, skąd pochodzą, jakie jest ich wykształcenie i zawód, ile mają lat, gdzie mieszkają, w jakim środowisku się obracają) przypada językowi ogólnemu, nazywanemu też językiem literackim, dialektem kulturalnym, j ęzykiem ogólnonarodowym. Ta nadrzędna odmiana języka, znana zasadniczo wszystkim Polakom, jest używana w życiu publicznym, nauczana w szkołach i skodyflkowana pod względem obowiązującej normy w gramatykach i słownikach. Język ogólny góruje nad wszelkimi pozostałymi odmianami: ma najszerszy zakres funkcjonowania, jest odmianą w najwyższym stopniu wypracowaną i przydatną każdemu we wszystkich właściwie sytuacjach komunikacyjnych. Cieszy się wysokim prestiżem wśród mówiących. Opanowanie polszczyzny kulturalnej to podstawa uczestnictwa w kulturze i życiu społecznym oraz niezbędny warunek sukcesu w życiu zawodowym. Język ogólny (inaczej: ogólnonarodowy, standardowy, język lite-"i racki, dialekt kulturalny) to ogólna odmiana kulturalna języka naro-| dowego, służąca do porozumiewania się we wszystkich dziedzinach i wszystkim członkom narodu, upowszechniana przez szkołę, admi-I nistrację, literaturę i środki masowego przekazu. Od polszczyzny ogólnej wyraźnie różnią się gwary ludowe, czyli odmiany terytorialne (lokalne) języka. 179 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny 1. Gwary (dialekty ludowe) Gwarą mówią między sobą przede wszystkim mieszkańcy wsi. Nie jest ona w żadnym razie jakąś „zepsutą", gorszą wersją języka. Gwary ukształtowały się w długotrwałym procesie rozwoju języka narodowego, historycznie to one właśnie stały się podstawą do wytworzenia jednej wspólnej odmiany ponadregionalnej, tj. języka literackiego. Dialekt ludowy, gwara ludowa to mowa ludności wiejskiej pewnej dzielnicy kraju lub kilku albo kilkunastu wsi, różniąca się od języka ogólnonarodowego swoistymi cechami językowymi. Na obszarze Polski mamy pięć głównych dialektów ludowych: małopolski, wielkopolski, mazowiecki, śląski i kaszubski. Różnice między dialektami a językiem ogólnym dotyczą wszystkich poziomów budowy języka, zwłaszcza fonetyki i słownictwa, ale też fleksji i składni. Przedstawimy teraz główne cechy wyróżniające poszczególne dialekty: 180 Gwary (dialekty ludowe) Dialekt małopolski 1. Występuje mazurzenie, czyli wymowa c, z, s, dz, zamiast ogólnopolskiego (ogpol.) cz, ż, sz, dż, np. colo, żaba, syja (ogpol. czoło, żaba, szyja). Mazurzeniu nie ulega spółgłoska oddawana w piśmie znakiem rz; 2. występuje udźwięcznienie międzywyrazowe przed samogłoskami oraz spółgłoskami półotwartymi, czyli przed m, n, ń, r, ł, l, j, np. brad ojca, koż jabłek, 3. występują samogłoski pochylone, czyli np. wymowa jo, tako trowa, brzyg rzyki, biyda (ogpol. ja, taka trawa, brzeg rzeki, bieda); 4. na końcu wyrazu spółgłoska -eh przechodzi w -k, czyli jest wymowa na nogak, dak (ogpol. na nogach, dach); 5. występuje silna labializacj a, tj. wymowa uoko, muost (ogpol. oko, most); 6. są tu formy bez przegłosu, czyli mietła, bierę, niesła (ogpol. miotła, biorę, niosła); 7. pojawiają się formy czasownika typu byłech, byłek, miałach, niesiewa, piliźwa (ogpol. byłem, miałam, niesiemy, piliśmy). l/o strachak. A wiycie, jak to raz niebuoscig Wuojtek uod Mielca strasiu baby w lesie w Zadusny Dzień? Set cheba s Kuotonia hąj bes [przez] Puolonkę, bez las pański. Baby zbiyrauy śćauę [ściółkę leśną], byuy trochę puostrachane, się bauy, cobyjig leśny [strażnik lasu] nie zastał. Un stanon za bukiem i gada tekiem guosem: pragnę, pragnę te duse, co wiąże śćouę do uoktuse [płachta tkaniny]. Raty boskie, jag baby prasły [rzuciły] tę śćouę, ty brzemiona i wyty-kauy [uciekały]. A uun tag na hece, buo lubiou takie wymysua. (K. Nitsch, Wybór polskich tekstów gwarowych, nr 87, Więciórka, pow. myślenicki) Wśród gwar małopolskich wyróżnia się swoją archaicznością dialekt podhalański. Górale mówią krziwy, ccisty, zito zamiast ogpol. krzywy, czysty, żyto. Ta odrębność fonetyczna określana jest mianem archaizmu podhalańskiego. Akcentują wyrazy na pierwszej sylabie (jest to tzw. akcent inicjalny), a słowa przyszedł, naszedł wymawiają z uproszczeniem grupy -dł do -ł, czyli: prziseł, naseł. Używają charakterystycznych zdrobnień, np. malućki, bielutki, i odrębnego słownictwa, głównie związanego z pasterstwem: gazda, juhas, bryndza, redyk, kierdel, kierpce, smrek, ozina, „jeżyna", itd. Zbujeckie piyniondze. Nąjdowali ludzie dawniyj dutki [pieniądze], co ik zbujnicy zagrzebiu niejeden teli kuotliceg naseł, ze się zaroś sprościył ]wyrósł] na gazdę na hrubego. Jo znoł takik i o tym ludzie wiedzieli. To się ruźnie dowiadowali uo sowanyk skarbak, co 181 ' tĄf- >-.. Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ik zbójnicy zagrzebli w ziem. Nocęściy wiadomości sty s ereśtw Zaparto [zamknięto] zbujnika, wbiyli go w sodze [do więzienia], no i wiedział, ze guojuz nie puscom śniyj. Case ta progował wyślebo-dzić [wyswobodzić] siebie, ale się mało komu scęśćiyło. (K. Nitsch, Wybór..., nr 49, Zakopane i Kościelisko) Dialekt wielkopolski 1. Brak mazurzenia; 2. występuje udźwięcznienie międzywyrazowe, jak w Małopolsce; 3. samogłoski a, o, y wymawiane są z dodatkowym u, np. ptauk, trauwa (ogpol. ptak, trawa); 4. wymawia się dźwięczne w po spółgłoskach bezdźwięcznych, czyli kwiat, twardy, świat (ogpol. wymowa kjiat, tfardy, ś/iat); 5. samogłoski nosowe są wymawiane z silnym ścieśnieniem, ST czyli wych, wsyńdzie, ksiuszka (ogpol. węch, wszędzie, książ-S ka); j»j 6. oboczność -ew po spółgłosce miękkiej wobec -ow po spółgłos- ° ce twardej, czyli np. formy celownika (komu, czemu?) brzmią L koniewi, ale po spółgłosce twardej chłopowi (ogpol. koniowu S chłopu); 7. typowe dla Wielkopolski są przyrostki słowotwórcze: -yszek, np. stołyszek, -ity, -aty w przymiotnikach, np. wodnity, liścia-ty; -ować w czasownikach, np. obiecować. Gotka uejaskuuce. Jak miou być puetop, to Noe wziun kueżdy-guu pue porze prucz rybuuf. Jak byua nojwiyńkszo wueda, zrobiyua się dziura. Wszyscy takie strachy mieli, a wunż [wąż] się przypatry-wou i puewiado: Co mi docie, to jo dziurę zatkum. Noe puewiado: Co kcesz? — Stwuerzynie z nojsuetszum krwium. Noe uebiycou [obiecał]. Wunż w kuymbek się sjinou i uukuot się na dziurze. Jak wuedy uepaduy, wunż zaro się dopumino: a mueja uebiytnica? Ktu mo nojsuetszum krew? Anu ktu bydzie wiedziou? Kumuyr [komar]. IJun bado to tymu, to tymu, uusiot na czuowieka, sprubuewou i leci puewiedzieć. A tujaskuuka tako skuewyrno [zwinna] ijak uun kciou puewiedzieć, to jaskuuka puedleciaua i wyrwaua mu jyzyk i kumuyrjyno bz, bz, a wunż się rozgniewou, że to nie bydzie wiedziou, ktu mo nojsuetszum krew i uabasjaskuuke, ale uuna tako skuewyrno [zwinna] i uuciekua. Aby [tylko] ji uegun wyrwou. (K. Nitsch, Wybór..., nr 223, Kwiatków, pow. Ostrów Wielkopolski) 182 Gwary (dialekty ludowej Dialekt mazowiecki 1. Występuje mazurzenie; 2. brak udźwięcznienia międzywyrazowego, czyli jest wymowa brat ojca, kosz jabłek; 3. spółgłoski wargowe miękkie są wymawiane z j albo inną spółgłoską miękką: ś, ź, ń itp., np. bjały, mniasto, wziara (ogpol. biały, miasto, wiara); 4. spółgłoski miękkie V, k', g'są wymawiane twardo, czyli lyst, kędy, Genek (ogpol. list, kiedy, Gienek); 5. na początku wyrazu grupa ja-, ra- wymawiana jest jako je-, re-, np.jepko, reno (ogpol. jabłko, rano); 6. końcówka -ami brzmi -amy, czyli nogamy (ogpol. nogami). Godi. Godi [Boże Narodzenie] bili obchodzone dicht [całkiem] jek teros. Jeg byua źilijo [wigilia], to buu kuch [ciasto] psieconi i ciscone tes. Ziecór [wieczór] jeglyinka [choinka] biua strojona, a ujednech to byu kierc. Kierc to wiglondou tak: nisko serca biua seroko obrencka, taka bantejza, a do gori biua wąsso, a to wsistko biuo papsierani ob-lepsione. A potem to wzięli nitkie abo powrózek i zaziesili do puua-pu. Na to mogli świecki wsadzić, to koniki, to kokoski, a wsistko z papsieru. Mojo groska (babcia] noma dzieciom zawse tak robziua. Jek kierc abojeglijinke ustroili, to późno ziecór wejnachtsman [Święty Mikołaj] psisiet i obdarowou dzieci psiernikani. (K. Nitsch, Wybór..., nr 368, Siedliska, pow. szczycieński) Dialekt śląski 1. Występuje mazurzenie, a na Śląsku Cieszyńskim tzw. sziakanie lub jabłonkowanie, tj. wymowa sziare sziano, cziarny czielak (ogpol. szare siano, czarny cielak); 2. występuje udźwięcznienie międzywyrazowe; 3. ę jest wymawiane szeroko jako ą albo bez nosowości jako a, np. ida, kupią kawa (ogpol. idę, kupię kawę). Bojka uo skarbniku. Jak nasi starosek [dziadek] jesce żyli, to nom cynsto uozprawiali, co jym się przidauo, jag jesce robiyili na Maszynce [w kopalni] za kowola. Roz mieli szychta na noc i na wie-cór uo szósty sjechali na dóu. Robiyli aze do jedynosty. Na pauza zjedli chlyb i wypiyli kawa z bańki, a potym, zachciauojym się spać. Jak dugo tak spali, nie wiedzieli, bo naroz uocucnyli [ocknęli się] bez [przez] to, ize suyszeli,jak chtoś idzie strekom [korytarzem w kopal- 183 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ni], zaroz tuz uobocyli w cornyjak sadze śtrece światuo uod grubo-wy [kopalnianej] lampy. (K. Nitsch, Wybór..., nr 30, Rep ty Stare, pow. tarnogórski) Dialekt kaszubski 1. Brak mazurzenia; 2. brak udźwiccznienia międzywyrazowego; 3. brak tzw. e ruchomego, czyli jest domk, ows (ogpol. domek, owies); 4. występuje swoista samogłoska e (tzw. szwa) wymawiana jako dźwięk pośredni między e oraz y, np. sewi, mesz (ogpol. siwy, mysz); 5. zamiast ogpol. ki, gi jest wymowa ci, dzi, czyli córci, dludzi (ogpol. córki, długi); 6. spółgłoski środkowejęzykowe miękkie są wymawiane twardo, czyli scana, jezero, sedzec (ogpol. ściana, jezioro, siedzieć). 2 Za polścigue czasu kroi polści beu na puolowaniuji zbuądzeuji L jacheu na kueniuji widzeu wid [wid], ale to beuo na Wisie. Ji prze- 2 szed do teguo widu, a tam beu jeden rebok. Ji są dowjedzeu, że » uurodzeuo mu są duoje dzece, ajeguo krówce są uulągua porka ce- 5 lątków. Te uon mowiu, żebe przeszed na chrzczene. Tede uon prze- jachouji knopu [chłopcu] doujimyą Waris a dzewczącu Sawa. Tede uonjum uebjecou a to duoje bedua miele zaprząsc ajachac puugiem tog dalekjak uoni be uobeszle — to be beuojich. Ji na ti zemi tam żele zdrów ledze. A gdzejindzęj powstaua zarazlewa chuerosc, tede bogati ledze zacząle ta zemią kupiacji to miastem sa staua i nazwa Warszawa. (K. Nitsch, Wybór..., nr 451, Skrzeszewo, pow. kartuski) Granice między poszczególnymi dialektami nie są ostre. Często spotykamy znaczące różnice w mowie ludzi tego samego regionu, zamieszkujących wioski nawet blisko ze sobą sąsiadujące. Dawne, najbardziej archaiczne cechy językowe przetrwały przede wszystkim w gwarze ludności wiejskiej żyjącej od pokoleń na obszarach geograficznie bardziej izolowanych od reszty terytorium Polski, np. w trudniej dostępnych miejscowościach w wysokich górach. Gwary ludowe zachowały z przeszłości lub samodzielnie rozwinęły własne, bogate słownictwo. Było ono związane z codziennym życiem na wsi, pracą w gospodarstwie, dotyczyło przyrody, roślin o leczniczych właściwościach, hodowli zwierząt, uprawy 184 Gwary (dialekty ludowe) roli, budownictwa wiejskiego, obyczajów czy praktyk magicznych. Ogólnopolska terminologia w takich dziedzinach, jak np. rybołówstwo, pasterstwo czy botanika, w znacznej mierze zaczerpnęła potrzebne nazwy z gwar ludowych. W polskich gwarach mamy aż kilkadziesiąt nazw dla biedronki, np. boża krówka, borowa krówka, borowa watka, borowa matuszka, borowa ciotuszka, borowicz-ka, godzinka, katrynka, kropielniczka, krówka, kruszka, kruszka muszka, litewka, marianka, marinka, matka kruszka matynka, matyneczka, mora, morówka, panienka panna maryja, panna marianna, patronka, c?Js patroneczka, pytlówka; występują różne gwarowe nazwy koguta, np. kokot, ko-hot, kohut, kur, kwak, kuras; różne są nazwy miejsca w stodole przeznaczonego do młócenia, np. klepisko, boisko, bojewica, gumno; występują różne nazwy ziemniaków czy kartofli, np. grule, pyry, pyrki kobzale, jabłka, bulby. Współcześnie większość ludzi mieszkających na wsi, zwłaszcza młodych, używa wymiennie gwary i języka ogólnego. Gwara zwykle przeważa w domu, rodzinie i kontaktach ze „swoimi", sąsiadami. W sytuacjach bardziej oficjalnych, publicznych, używa się języka ogólnego, czasem z pewnymi naleciałościami gwarowymi. Ludzie wyzbywający się gwary unikają przede wszystkim najbardziej wyrazistych cech gwarowych. Najszybciej oduczają się np. mazurzenia, labializacji oraz gwarowej wymowy samogłosek pochylonych. Dopasowując się do normy języka ogólnego, przestają mówić copka, uoko, trowa, jo, a zaczynają używać form literackich czapka oko, trawa, ja. W rezultacie czasem „poprawiają" nie tylko formy gwarowe, ale też wyrazy, których wymowa wcale nie jest błędna, lecz jest zgodna z literacką normą. Ktoś, odrzuca- Oj/ jąc gwarową wymowę uoko, uojciec, zaczyna mówić nie tylko oko, ojciec, ale też opata, zamiast poprawnego literackiego łopata, albo okieć zamiast łokieć. Takie zjawisko nazywamy hiperpoprawnością, czyli poprawnością przesadną, fałszywą. Hiperpoprawność, jak widać, może być przyczyną błędów językowych. Wyraz żubr brzmiał dawniej żubr. Zmiana wymowy z na ż była wywołana właśnie hiperpoprawnością, w tym wypadku ucieczką od mazurzenia. ^^ Gwara pozostaje nadal tworzywem dla folkloru, tj. ludowej twórczości artystycznej, przekazywanej z pokolenia na pokolenie, głównie ustnie, rzadziej w postaci pisanej. Do folkloru należą np. ludowe pieśni, bajki, zagadki, przysłowia, formuły magiczne, zaklęcia. 185 I Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Najbardziej znany jest folklor podhalański i śląski. Gwarę podhalańską jako pierwsi wprowadzili do literatury twórcy okresu Młodej Polski: Stanisław Witkiewicz i Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Jak wiadomo, góralszczyzna była wówczas bardzo modna w kręgach artystycznych. W czasach nam współczesnych po gwarę podhalańską jako język kazań, a nawet wykładów z filozofii sięgnął ks. Józef Tischner. Gwarę śląską nobilitowali w swojej twórczości pisarze z tego regionu, m.in. Gustaw Morcinek, a w naszych czasach reżyser Kazimierz Kutz, który wprowadził ją do dialogów w swoich filmach. Niektórzy badacze sądzą, że gwary są bezpowrotnie skazane na zanik, inni zwracają uwagę na odradzanie się lokalnego patriotyzmu i chęć pielęgnowania własnego lokalnego języka. Bez wątpienia istnienie gwar jest zagrożone przez postępujące ujednolicanie polszczyzny, możliwe dzięki szkole, ale przede wszystkim spowodowane oddziaływaniem tej wersji języka, z którą wszyscy stykają się w prasie, radiu i telewizji. Polszczyzna ogólna znacząco wpływa na stan współczesny gwar, ale można też zauważyć oddziaływanie w drugim kierunku. Niektóre wyrazy przeniknęły właśnie z gwar do słownictwa ogólnego. Ich g liczbę szacuje się na około 600. Są to m.in. nazwy specyficznych S wiejskich realiów, np. watra, turoń, terminy obecne jedynie w pew-S nych fachowych dziedzinach, np. wysłodki. Pochodzenia gwarowego L są też niektóre wyrazy występujące w warstwie potocznego słownic-|j twa ekspresywnego, np. żeniaczka, tyrać. O wyrazach odczuwanych ™ przez ogół Polaków jako gwarowe mówimy, że są dialekryzmami. Dialektyzm to cecha językowa (także wyraz) odczuwana przez mówiących językiem ogólnym jako charakterystyczna dla dialektów (gwar) ludowych. Możemy się spotkać z dialektyzmami fonetycznymi, np. kobita, syr, chrobok, fleksyjnymi, np. idze, idze!, róbta, co chceta, składniowymi, np. leci bez pole (ogpol. przez pole). Nieświadome użycie dialektyzmu w sytuacjach i tekstach, w których obowiązuje język ogólny, jest błędem. Dialektyzmy mogą być używane w pewnych tekstach, np. artystycznych, celowo i świadomie. Mamy wtedy do czynienia ze stylizacją gwarową (dia-lektyzacją). Świetnym przykładem takiej stylizacji jest język, jakim posłużył się Władysław Reymont w powieści Chłopi W literaturze stylizacja gwarowa służy charakterystyce środowiska, w którym rozgrywa się akcja, charakterystyce bohaterów oraz odtworzeniu kolorytu lokalnego. 186 Gwary (dialekty ludowe) Świadome sięganie po dialektyzmy możliwe jest i w innych sytuacjach. Gdy ktoś zwraca się do ludzi mówiących gwarą, może sam upodobnić do niej swój język, po to by zamanifestować postawę solidarności z partnerem, podkreślić: „Ja jestem jednym z was, mówię przecież tak jak wy". W potocznej polszczyźnie sięgamy czasem po wyrażenia gwarowe dla żartu, np. tyz piyknie!, czy po prostu dla wzmożenia ekspresji, np. bóg wi co. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczatai/ S. Dubisz, H. Karaś, N. Kolis, Dialekty i gwary polskie, Warszawa 1995. ćwiczenia jfr W którym dialekcie spotkasz się z wymową ogólnopolskiego: jako: w górach w górak dialekt................... koza kueza dialekt................... idę ida dialekt................... śpiewali śpsiewali dialekt................... grzyby grziby dialekt................... ffi, Spróbuj zapisać polszczyzną ogólną, literacką jeden z tekstów gwarowych przedstawionych w tym podręczniku. Porównaj obie wersje, gwarową i literacką, i odpowiedz, w czym dostrzegasz najwięcej różnic: w wymowie, gramatyce czy słownictwie? ff Spróbuj ustalić, jak w twoim regionie (twojej wsi lub w otaczających twoje miasto wioskach) mówi się na: a) biedronkę; b) koguta; c) ważkę; d) karalucha; e) grządkę; g) młodego konia; h) młodą krowę; i) drewniany sufit w chałupie. 187 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny JJ Jakie cechy gwarowe wykorzystali: a) Stanisław Wyspiański, stylizując mowę bohaterów Wesela na dialekt: PANNA MŁODA: Buciki mom trochę ciasne. PAN MŁODY: A to zezuj, moja złota. PANNA MŁODA: Ze sewcem tako robota. PAN MŁODY: Tańcuj boso. PANNA MŁODA: Panna młodo?! Cóz ta znowu?! To ni możno. PAN MŁODY: Co się męczyć? W jakim celu? PANNA MŁODA: Trza być w butach na weselu. b) Maria Dąbrowska w opowiadaniu Na wsi wesele: — Ady nom Zuzia adrysu w zaprostnach nie podała, nie napisała, jak jachać, ani gdzie wysiąść. To my takjachali na niewiadome. — O, dlaboga — Szczepan rzucił się całować matkę — i to mamusia moja tak się musiała błąkać. Ijakeście trafili? — A bo to języków nie mawa? — chełpi się Katarzyna. — To my językami rusali, rusali, a tak my się wsedy pytali, pytali, jaz my się dopytali. Ale co my się w ty Warsiawie nachodzili, naugoniali! A to na ulice Żytnią nas posyłali, a tamój żadnego żyta nima — Godkowa przymruża oko, by zrozumiano, że to żart. — Az owej Żytniej na Opcewską, tam, wej, mówią, jest stacja otobusowa ku wam. 2. Polszczyzna regionalna Współcześnie nadal, choć coraz słabiej, utrzymują się różnice w mowie ludzi nie pochodzących ze wsi i w ogóle nie znających gwary, nawet w mowie inteligencji, ale po prostu mieszkających w różnych regionach kraju. W Krakowie mówi się np. idę na pole; oni są na polu; czerstwy chleb; ścierać prochy; borówki; kwaśne mleko, a w Warszawie idę na dwór, oni są na dworze; stary chleb lub suchy chleb; ścierać kurze; czarne jagody; zsiadłe mleko. Tak zwane regionalizmy są śladem częściowo odrębnego rozwoju pewnych dzielnic Polski w przeszłości. Posługiwanie się regionalizmami w potocznych rozmowach nie jest błędem. 188 Polszczyzna regionalna Regionalizm to wyraz lub jakaś inna cecha językowa nie-mająca zasięgu ogólnopolskiego, pojawiająca się także w języku ludzi wykształconych, mieszkających w określonym regio-^k i nie Polski. Przyjęło się rozróżniać regionalizmy warszawskie, krakowskie i poznańskie: > regionalizmy warszawskie, np. okrasa, tarka, włoszczyzna, jeżyna, napoleonka, kartofle, chaber, kasza gryczana, kasza manna, kurki, krochmalić, wycierać kurze, drożdże, kromka, płaski talerz, czajnik, piecyk, zapalić lampę, sznuro- IH wadło, krawat, zajrzeć, obejrzeć; > regionalizmy krakowskie, np. omasta, tarło, jarzyna, ostrężyna, kremówka, ziemniaki, bławatek, kasza tatarczana, grysik, liszki, ścierać prochy, płytki talerz, sagan, szabaśnik, zaświecić, sznurówka, krawatka, zaglądnąć, oglądnąć; > regionalizmy poznańskie, np. macoszki[bratki), świę- g> tojanki [porzeczki), modrak [chaber), sklep [piwnica), chabas 8 [mięso), ćwok, ćmok [oferma), rojber (urwis, nicpoń), mączko- § wać (krochmalić), młodzie (drożdże), sznytka (kromka), miałki 2 talerz (płytki talerz). L Te i inne regionalizmy są znane i nadal używane przede wszyst- N kim przez starsze pokolenie. Młodzież, jak się okazuje, niektórych regionalnych nazw już nie zna. Wciąż jednak utrzymują się regionalne różnice w wymowie. Wymowa krakowska i poznańska odznaczają się udźwięcz-nieniem międzywyrazowym przed samogłoskami i spółgłoskami półotwartymi, czyli brad Adama, wóz jedzie, podczas gdy wymowa warszawska jest nieudźwięczniająca, czyli brat Adama, wós jedzie. W wymowie warszawskiej w wyrazach typu panienka przed k pojawia się n zębowe, w krakowskiej i poznańskiej wymawiane jest tu n tylnojęzykowe. W wymowie poznańskiej w słowach typu kwiat, czwarty spółgłoska w brzmi dźwięcznie, podczas gdy na pozostałym obszarze Polski powszechne jest tu wymawianie /, czyli kfiat, czfarty. W przeszłości wyraźnie odmienny był też język kulturalny mieszkańców Kresów: południowo-wschodnich z ośrodkiem we Lwowie i północno-wschodnich z ośrodkiem w Wilnie. Cechy wymowy kresowej zachowali jeszcze Polacy starszego pokolenia, urodzeni i wychowani w tych regionach. Odróżniali oni np. w wymowie h dźwięczne od eh bezdźwięcznego, wymawiali też ł przedniojęzykowozębowe, nazywane dziś ł aktorskim, np. w wyrazach ławka, mały. 189 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Chcesz wiedzieć wie>oe,J? Pr-z&czcptai/ M. Kucała, Twoja mowa cię zdradza. Regionalizmy i dialektyzmy języka polskiego, Kraków 1994. oujfcz&nfOL Ęf, Porównaj używane w twoim domu słownictwo z podanymi wyżej regionalizmami. Które z nich: a) są ci znane, sam tak mówisz; b) rozumiesz ich znaczenie, ale sam już ich nie używasz; c) w ogóle ich nie znasz ani nie rozumiesz, co znaczą. % Spróbuj ustalić, jak w twoim regionie potocznie mówi się na: a) długą, białą bułkę z mąki pszennej; b) naczynie, w którym gotuje się wodę na kawę lub herbatę; c) drewnianą pałeczkę do mieszania np. ciasta na naleśniki. Jjfc Które konkurujące ze sobą nazwy regionalne upowszechniły się współcześnie prawie w całej Polsce? Zastanów się, jakie mogły być powody, że większość zwycięskich nazw to z pochodzenia regionalizmy warszawskie. 2jfe Spróbuj sporządzić listę wyrazów o zasięgu użycia ograniczonym tylko do tego regionu Polski, w którym żyjesz. Jakiej przede wszystkim tematyki dotyczą zgromadzone przez ciebie nazwy? 190 Polszczyzna regionalna Czy istnieją współcześnie gwary miejskie? W XIX w. część mieszkańców Warszawy mówiła tzw. gwarą miej ską. Był to język niewykształconej ludności miasta, o stosunkowo niskim statusie społecznym, używany przez rzemieślników, sklepikarzy, przekupniów, robotników, służących. Wśród nich nie brakowało przybyszów ze wsi poszukujących pracy w mieście. W rezultacie powstała odmiana będąca mieszaniną elementów języka ogólnego i gwar ludowych. Ckcećz ouietkieó cu/ącej? Prze,czatąi/ B. Wieczorkiewicz, Stownik gwary warszawskiej XIX wieku, Warszawa 1966. Gwara warszawska posłużyła jako tworzywo literackie znanemu kiedyś felietoniście, Stefanowi Wiecheckiemu (pseud. Wiech), dlatego w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego wyrazy pochodzące z gwary miejskiej Warszawy oznaczone są jako wiechowe. >• Świetnym przykładem stylizacji języka na gwarę miejską War- S szawy jest fragment Kwiatów polskich Juliana Tuwima: OJ IM K A polski bez jak pachniał w maju, L W Alejach i w Ogrodzie Saskim, fg W koszach na rogu i w tramwaju, ™ Gdy z Bielan wracał lud warszawski! Szofer nim maił swą taksówkę, Frajerów wioząc na majówkę, Na trawkie, pijko i muzykie; A wiózł śmietankie towarzyskie: Kuchtę Walercię, tę ze Śliskiej, Burakoszczaka z Czerniakowskiej I Józia Gwizdalskiego z Wolskiej. Byli spocone i zziajane, i wszystka trzech w drebiezgi pjane, I tak jechali bez Pułaskie, Fordziak w latarnię wyrżnął z trzaskiem I przybiegł (tyż pod gazem krzynkie) Flimon szarpany za podpinkie. Część wyrazów z gwary warszawskiej upowszechniła się szerzej i trwa do dziś w ogólnopolskim słownictwie potocznym, np. ciuch, ważniak, artycha. Gwary miejskie w dawniejszym sensie już dziś nie istnieją. W naszych czasach ważniejsze staje się zróżnicowanie języka według środowisk i zawodów niż według miejsca zamieszkania: miasto czy wieś. 191 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ca//cze/f/a wf W przytoczonym wierszu Ludwika Jerzego Kerna Najwyższe wykształcenie wskaż środki językowe służące stylizacji na gwarę miejską. Zwróć zwłaszcza uwagę na odstępstwa od normy ogólnej widoczne w wymowie. Które wyrazy z tej gwary upowszechniły się we współczesnej polszczyźnie potocznej? TYLKO KULTURALNIE (wiersz okolicznościowy w związku z Kongresem Kultury) Chłopaki, niech ja skonam, kurcze polskie blade, W tych dniach sie kulturalne urządza paradę. Tak jak tutaj jezdeśmy, kurcze, sami swoi, Żeby mi nikt nie spluwał, jak przy kiosku stoi, Słów radze nie używać w razie jakiejś gadki, Pety proszę do kosza wrzucać na odpadki, Nie rozrabiać na schodach, Bramami nie strzelać, Nie trącać listonosza, Konduktora nie lać, Nie rozbijać butelek po jasnym o bruk I nie straszyć mi wyżu wyrywaniem nóg. Rozrób sobie nie życzę Ani innej draki! Te trzy dni to świętocha, kapewu, chłopaki? Niech mi tylko w tym czasie numer zrobi który, Niech ja kogoś nakryje na braku kultury, Niech się komuś z was wypsnie jakiś skok lub dans, To smutna wasza dola, O kurdebalans! Ja proszę o uwagie całe nasze grupkie. Nie sztuka bydź wytwornym, jak sięjezd Holubkiem. Nie sztuka, jak się umie parlewu po włosku, Sztukajezd kulturalnym bydź tutaj, Przy kiosku. 192 Odmiany społeczne języka Wyjmij graby z kieszeni, Nie bydżże hamulec, a Trza od czasu do czasu tej kulturze ulec. 3. Odmiany społeczne języka Człowiek jest istotą społeczną. W każdym okresie życia łączą go mocniejsze lub słabsze więzi z innymi ludźmi: rodziną, grupą rówieśniczą, kolegami ze szkoły, studiów albo z wojska, znajomymi z pracy, osobami mającymi te same pozazawodowe zainteresowania, z ludźmi wykonującymi ten sam zawód i mającymi podobne przygotowanie fachowe, czy w końcu z członkami jakiejś organizacji społecznej, partii, itp. Każda z tych grup może wypracować sobie własny język, odmienny od polszczyzny ogólnej głównie pod względem słownictwa i frazeologii. Taką odmianę języka nazywamy socjolektem. Socjolekt to odmiana języka ogólnego, używana w grupie ludzi połączonych jakimś rodzajem więzi społecznej. i Wśród socjolektów wyróżniamy języki zawodowe, języki środowiskowe i języki tajne. Czasem te odmiany językowe nazywamy też gwarami. Języki zawodowe W grupach ludzi wykonujących ten sam zawód, np. wśród aktorów, lekarzy, marynarzy, żołnierzy, górników, kolejarzy, w określonych sytuacjach jest w użyciu tzw. język zawodowy. Występują w nim specjalne fachowe określenia, zarówno oficjalne, książkowe, podręcznikowe, czyli terminy, jak i potoczne, stworzone na użytek codziennych fachowych rozmów w miejscu pracy, czyli tzw. profesjonalizmy. Część takich profesjonalizmów to słowa żargonowe, czyli zupełnie niezrozumiałe dla osób z zewnątrz, najczęściej zapożyczone z obcych języków. 193 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Jeżeli w jakimś języku zawodowym zaczynają przeważać słowa żargonowe, dla osób z zewnątrz staje się on całkowicie niezrozumiały, wręcz tajny. Oto przykład wypowiedzi murarza w fachowym żargonie: „Więc kapujesz pan — oni to tak: kładli wozówki i po foli nakładali. Jechali frontem, bez fugów i wiązania — kapujesz pan — pięć wozówek, a szóstymi główkami wiązali A ja inaczej. Ja ciągiem normalnie. Na prawidłowe wiązanie. Druga szychta — kapujesz pan — wiązała przepisowo. I tak piętnaście tysięcy — każda jedna wiązana główkami Kapujesz pan?" („Mucha" 1949, nr 24). Przyjrzyjmy się, jakimi fachowymi słowami posługują się w rozmowach na tematy zawodowe na przykład ślusarze: Słownictwo zawodowe ' (= specjalne) ' " terminy profesjonalizmy ,r ' ' ' r nazwy oficjalne nazwy potoczne nazwy żargonowe g przecinak przebijacz, dłuto, ścinak majzel mesę! *- tarnik oskroba raszpel raszpla u wiertarka obrotka, wiercidło, wiertak bormaszyna ¦te imadło imak szraubsztdk, szrobśtok IM (Według: U. Zydek-Bednarczuk, Użycie wariantów leksykalnych w słownictwie technicznym, Socjolingwlstyka 2, Warszawa-Kraków-Katowlce 1979) W odmianie zawodowej najważniejsze jest sprawne, ścisłe, ale i szybkie przekazywanie konkretnych informacji, rzadziej chodzi o formułowanie ocen i wyrażanie emocji. Znajomość języka zawodowego, także w jego warstwie potocznej, mówionej, jest niezbędna do wykonywania prac fachowych, w tym do skutecznego współdziałania z innymi. Zacytujmy tu wypowiedź robotnika, opisującego trudności językowe na początku swojej drogi zawodowej: „Na suwmiarkę się mówiło szufera. Ja tam wiedziałem, co tam szufera?[...] Dopiero jeden mówi: podaj mu tę suwmiarkę, bo on chce szuferę [...] albo na wiertarkę, albo na dryjbankę, jak to wiara mówi" (M. Gruchma-nowa, U ceglarza, w: Mowa mieszkańców Poznania, Poznań 1986). Niektóre grupy zawodowe, np. aktorzy, posługują się odmianą języka nasyconą nie tylko fachowymi określeniami, ale też słownictwem ekspresywno-oceniającym. Ich język zbliża się raczej do typu odmiany środowiskowej, por. cyzelant „aktor dokładnie opracowujący rolę"; waruniarz „aktor odznaczający się dobrymi warunkami ze- 194 Odmiany społeczne języka wnętrznyml, czyli urodą"; sęp „krytyk teatralny"; zupa nic, twardzio-chy, drewna, lodówka. Spółdzielnia Pracy Pogrzeb „obojętna publiczność"; mieć organ „mieć dobry, mocny glos". Jednym z najmłodszych socjolektów jest chyba język, którym posługują się dziś użytkownicy Internetu. Jednym z najstarszych polskich socjolektów jest język łowiecki. Liczy około 2000 wyrazów odnoszących się do zwierzyny łownej, sposobów jej tropienia, metod polowania i obyczajów myśliwych. Większość słów łowieckich po- ^*? chodzi z doby staropolskiej, np. gały „oczy zająca", lampy />^~ „oczy wilka", farba „krew zwierząt". Z frazeologii łowieckiej C^ I L»i^ przeszło do języka ogólnego wiele związków wyrazowych ^//e$?& \ V używanych do dziś w nowych znaczeniach, np. zbijać bąki • <%> \R^ oznaczało strzelać do czapli, ptaka nazywanego przez myśliwych bąkiem i nie mającego wartości użytkowej. Czynność taka była oczywiście niecelowa lub bezmyślna — stąd z czasem rozwinęło się nowe, szersze znaczenie tego zwrotu, nie mające już związku z łowiectwem: „obijać się, bezmyślnie spędzać czas, leniuchować". Chcesz ctfiedzfcó uiięo&J? Przwzuty,/ 1 S. Hoppe, Polskijęzyk łowiecki, Warszawa 1980. ^Wl TOM START | %X Przyporządkuj wymienione profesjonalizmy do odpowiednich gwar (języków) zawodowych: a) ropniak, benzyniak, nabić kichę, resory siadają — język........... b) przodek, hałda, fedrować, szychta, sztygar — język ..'"'""! c) keja, kokpit, grot, pachołek, halsować, pagąj — język ..'.'.'".'".'. J& Wskaż w przytoczonych fragmentach sprawozdań prasowych z meczów piłki nożnej wyrazy i zwroty charakterystyczne dla języka sportowców uprawiających tę dyscyplinę. Zwróć uwagę na profesjonalizmy zapożyczone z języka angielskiego: 195 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Zając zarobił żółtą kartkę i musiał teraz pauzować. [...] Wiślacy też nie próżnowali Świetną wrzutką popisał się Żurawski [...] Przy centrze z rzutu wolnego nie miał żadnego opiekuna na polu karnym, [...] Przechwycił parę dośrodkowań, sparował mocny strzał Wycisz-kiewicza. Brasilia parę razy kiwnął i tyle. Sędzia wykartkował zespół. [...] Za chwilę ładnie z półobrotu uderzył Białek, ale golkiper Włókniarza obronił. [...] Trzeciak zostawił za plecami defensorów Hutnika. ff Na podstawie wywiadu z wybraną osobą (kimś z rodziny, znajomych itp.) sporządź krótki słowniczek profesjonalizmów używanych przez nią w potocznych rozmowach na fachowe tematy związane z jej zawodem. Podziel zebrane nazwy fachowe na: a) emocjonalnie neutralne, opisujące specyficzne realia danego zawodu, b) emocjonalnie nacechowane, służące przede wszystkim do wyrażania ocen i postaw uczuciowych. Wskaż wyrazy niezrozumiałe dla osób postronnych, żargonowe. 5 Języki środowiskowe Czynnikiem spajającym grupę nie jest w tym przypadku zawód, ale np. ten sam wiek, wspólnota przeżyć, podobne zainteresowania, wspólny sposób spędzania wolnego czasu, styl życia. Tym, co silnie wiąże ludzi, zwłaszcza młodych, są podobne przeżycia i doświadczenia w grupie rówieśniczej, które sprzyjają powstawaniu odmian pokoleniowo-środowiskowych: gwary uczniowskiej, gwary studenckiej czy, ogólniej, gwary młodzieżowej. Osobliwość tych odmian widać w ich ogromnej ekspresywności. Język służy mówiącym przede wszystkim do wyrażania własnego stosunku do świata, często ironicznego lub żartobliwego, i do narzucania określonego systemu wartości. Nie brak tu elementów zabawy językowej, liczy się świeżość zaskakujących skojarzeń i humor. Oto jakie m.in. nazwy dla dziennika szkolnego wymyślili uczniowie współczesnej szkoły: lista przebojów, lista straceń, krwawa szabla, testament. 196 Odmiany społeczne języka W Słowniku gwary uczniowskiej K. Czarneckiej i H. Zgół-kowej z 1995 r. pod hasłem ocena niedostateczna znaj- _/Ł_ dziesz ponad 300 synonimów, różniących się tylko eks- 6©^ presją, np. baniak, bomba, łabędź, lufa, pała, a pod ha- Cc* ,"" slem szkoła aż 180 synonimów, np. buda, sorbona, zakład. C^&X W Słowniku gwary studenckiej L. Kaczmarka, S. Grabiasa "^S^^ \ yS. i T. Skubalankl z 1974 r. pod hasłem jeść znajduje się aż ' ^-.\/\^ 159 czasownikowych określeń, np. szamać, wtrząchać, wrąbać coś, wrzucić coś na ruszt, a pod hasłem pieniądze 46 różnych nazw, np. forsa, jlota, sałata, moniaki Charakterystyczne własne słownictwo, po części profesjonalne, po części ekspresywne, mają współcześnie m.in. brydżyści, wędkarze, żeglarze, sportowcy, taternicy. ćwiczenia. 5 W przytoczonym tekście wskaż słownictwo wyróżniające jedną z odmian środowiskowych — język brydżystów. Zagranie to, zgodnie ze swoją nazwą, polega na wcześniejszym zgraniu bocznych kolorów, co uniemożliwia obrońcom bezpieczne wisty. Niejednokrotnie jest to jedyna metoda wygrania zgłoszonego kontraktu. S rozgrywa szlemika pik po wiście damą kier. Najprostszą szansą na wygranie kontraktu jest podwójny impas trejl. Szansa na to, aby choć jedna figura znalazła się pod impasem, wynosi 75 procent. Ale można w tym rozdaniu zagrać na 100 procent szans. Wystarczy tylko zagrać na eliminację. Wist damą kier bijemy królem w ręce. Atuty ściągamy dwa razy i gramy asa kier, a małego kiera przebijamy atutem w ręce. W ten sam sposób gramy kara, przebijając trzecie w stole. [Opowieści brydżowe Krzysztofa Martensa. Graj na eliminację, „Magazyn Rzeczpospolitej" 1999, nr 28, s. 30) Wl Sporządź krótki słowniczek gwary uczniowskiej używanej w twojej szkole. Zbierz zwłaszcza nazwy: a) ocen; b) nauczanych przedmiotów. W jaki sposób one powstały? Podziel je na: a) neologizmy słowotwórcze; b) neosemantyzmy — wyrazy użyte w nowym znaczeniu; c) związki frazeologiczne. 197 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny s i ; W przytoczonym fragmencie wiersza Juliana Tuwima Do Liberia wskaż wyrazy typowe dla gwary uczniowskiej. Które z nich nadal są w użyciu w środowisku współczesnej młodzieży, a które zostały zapomniane i nawet nie bardzo wiadomo, co kiedyś znaczyły? Libal, gdzie jesteś, Libalu, Kolego ze wstępnej klasy? Toć serce pęka mi z żalu, Kiedy wspominam te czasy! [...] I gdzie to wszystko? Ta buda, Te dryndy, ciupy i koty? Tych lekcji bezdenna nuda. Czar szkoły i smutek szkoły? Te gramy, dykty i ćwiki, Extemporalia i giegry, Śniadania, rance, piórniki, Łaty, klasowy z algebry? Nie zerkasz już do żurnalu (Tyś z drugiej ławki miał blisko!). Ach!, gdzie to wszystko, Libalu? Libalu! gdzie jest to wszystko? Języki tajne Niektóre środowiska, świadomie izolujące się od reszty społeczeństwa (np. przestępcy, złodzieje, więźniowie, narkomani), celowo wytworzyły tajne odmiany języka, które potocznie nazywamy żargonem. Tajnością odznaczała się też gwara partyzancko-konspiracyj-na z lat drugiej wojny światowej, a jeszcze dawniej, na przełomie XIX i XX w., gwara partyjna, z której pochodzą takie np. wyrazy: bibuła „nielegalne wydawnictwa partyjne", prowok „prowokator, szpieg", tran „transport", sypać „zdradzać". Utajnianie wypowiedzi przez mówiących jest celowe. Polega na używaniu nieznanych ogółowi słów zapożyczonych, np. szabrować „włamywać się" z hebrajskiego, do- 198 Odmiany społeczne języka dawaniu przyrostków do powszechnie znanych wyrazów, np. wiad-rzycho „wiadro", poprzedzaniu wyrazów jakąś cząstką maskującą, np. sylabą by- , por. bynic „nic". Oto próbka tekstu w żargonie więziennym: „Attanda! binie knąją do tyrki. PrzyjUuj jak ta czacza biksuje tym czerwonym szpancerkiem. Ale niekiepskie witki wiatrzy", czyli po przetłumaczeniu na język ogólny: „Uwaga! Kobiety idą do pracy. Popatrz, jak ta dziewczyna kokietuje tym czerwonym wdziankiem. Ale ma zgrabne nogi" (S. Grabias, Język w zachowaniach społecznych, Lublin 1994, s. 137). ć/6ce#z ouizdzizó więcej? Przeczutej: •/ K. Stępniak, Stownik gwar środowisk dewiacyjnych, Warszawa 1986. W polszczyźnie ogólnej, zwłaszcza w warstwie potocznego słownictwa, znalazło się trochę wyrazów, które przeniknęły tu z różnych socjolektów, np. z języka żołnierskiego pochodzi wtranżaloć „jeść", zaiwaniać „iść szybko", z żargonu złodziejskiego buftć „płacić", z gwary studenckiej zmień płytę „przestań mówić o tym samym". Takie wewnętrzne zapożyczenia —z jednej odmiany języka polskiego do drugiej — są umotywowane dążeniem do odświeżenia środków językowej ekspresji, zaskoczenia rozmówców nowością, przywołania kolorytu danego środowiska. Kierunki rozpowszechniania się słownictwa o ograniczonym zasięgu społecznym są dość zawiłe, a wiele słów żargonowych jest wspólnych różnym odmianom środowiskowym. Żargon, inaczej: slang, argot (czyt: arg'o), to odmiana języka pewnej grupy społecznej, zwykle uważanej za niższą pod względem kulturalnym. Żargon odznacza się swoistym słownictwem i frazeologią, jest często niezrozumiały dla osób spoza danej grupy. Termin żargon jest współcześnie coraz rzadziej stosowany, ponieważ narzuca negatywną ocenę danej odmiany języka. Ckce&z wiedzkć więcej?rrzwzatal/ S. Kania, Słownik argotyzmów, Warszawa 1995. 199 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Posiadanie własnego języka umacnia poczucie wspólnoty wśród = osób tworzących daną grupę, odróżniają od innych, a nawet swoiś-L cie nobilituje. Dostarcza też najbardziej skutecznych środków do S porozumiewania się w jej obrębie. 2 S UWAGA! Posługiwanie się gwarą zawodową czy środowiskową ¦w w rozmowach z osobami spoza danej grupy, zwłaszcza w sytuacjach publicznych, jest niestosowne i niecelowe. 4. Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny Nasze wypowiedzi, zarówno mówione, jak i pisane, różnią się między sobą stylem. Termin styl pochodzi od łac. stilus, „rylec do pisania na pokrytych woskiem tabliczkach". W nowszym znaczeniu, dla określenia charakteru wypowiedzi, pojawił się po raz pierwszy w starożytnym Rzymie. Współcześnie w języku polskim ma wiele szczegółowych znaczeń. Językoznawcy posługują się nim jako własnym terminem w następującym rozumieniu: Styl to charakterystyczny sposób ukształtowania wypowiedzi, wynikający z wyboru określonych środków językowych ze względu na cel przyświecający nadawcy. Ilekroć tworzymy jakiś tekst, musimy zdecydować nie tylko o tym, co powiedzieć, ale i j ak to powiedzieć. Język dostarcza nam środków, aby wyrazić daną myśl na wiele różnych sposobów. O stylu wypowiedzi przesądzają różne czynniki, zwłaszcza: > kto mówi; > do kogo; > w jakiej sytuacji; > w jakim celu; > na jaki temat. Nasze wybory stylistyczne nie są jednak całkowicie dowolne, indywidualne. Kształtując wypowiedź, musimy podporządkować się obowiązującym we współczesnej polszczyźnie językowym konwencjom, które doprowadziły do powstania następujących stylów funkcjonalnych: > styl potoczny; > styl oficjalny; > styl urzędowy; > styl naukowy; 200 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny > styl publicystyczny; > styl artystyczny. Styl funkcjonalny to utrwalony w danym społeczeństwie sposób używania języka w podobnych sytuacjach komunikacyjnych i w podobnych celach. Istotą stylowego zróżnicowania języka jest możliwość wybierania pomiędzy synonimicznymi środkami wyrażania się. W języku mamy do dyspozycji tzw. neutralne środki językowe, których po prostu nie da się zastąpić innymi, np. zaimki osobowe ja, ty, kto, co, przyimki pod, w, z, liczebniki jeden, dwa, oraz nacechowane stylistycznie środki językowe, które tworzą układ do wyboru: albo to, albo to. Możemy np. wybierać wśród spójników o tym samym znaczeniu, ale o innym zakresie stylistycznym: że / iż, albo / lub, ale / lecz, bo / ponieważ. Użycie iż, lub, lecz, ponieważ jest sygnałem stylu bardziej oficjalnego, podczas gdy spójniki że, albo, ale, bo pozostają stylistycznie nienacechowane, są powszechne we wszystkich stylach. Każdy styl funkcjonalny języka wykorzystuje w sposób sobie tylko właściwy repertuar dostępnych środków językowych. Przystępując do szczegółowej charakterystyki poszczególnych stylów, postaram się odpowiedzieć na trzy ważne pytania: 1) w jakich sytuacjach komunikacyjnych posługujemy się danym stylem? 2) jakie środki językowe wyróżniają dany styl na tle innych? 3) jakie gatunki wypowiedzi są typowe dla danego stylu funkcjonalnego? Warto jeszcze zaznaczyć, że rozróżnienie stylu potocznego i oficjalnego dotyczy przede wszystkim komunikacji ustnej (języka mówionego). Pozostałe style występują przede wszystkim w komunikacji pisanej. ówfczcnia JJt Wypisz ze słownika ogólnego języka polskiego wszystkie znaczenia, w jakich używa się dziś słów: styl, stylizować/wystylizować, stylista, stylistyczny, stylowy, stylistyka. 201 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny jp. Przyporządkuj podane wyrazy i wyrażenia do poszczególnych stylów funkcjonalnych: a) rozróba, przewal, harówka; b) analiza, konkluzja, aksjomat; c) rumak, ruczaj, kobierzec, sierp księżyca; d) w odpowiedzi na...; uprasza się o...; uiścić; wzywa się do stawiennictwa...; e) schładzanie gospodarki; przybył z oficjalną wizytą...; spektakularne wystąpienie. Lp W jakim stylu funkcjonalnym zostały zredagowane przytoczone wypowiedzi: a) W dniu wczorajszym we wczesnych godzinach rannych w pobliżu stacji Kraków Łobzów uległ wykolejeniu pociąg linii pospiesznej relacji Przemyśl-Szczecin. b) Poborowy zgłaszający się do poboru po raz pierwszy obowiązany jest przedstawić dla potrzeb ewidencji wojskowej potwierdzenie zgłoszenia się do rejestracji przedpoborowych, fotografie o wymiarach 3x4 (bez nakrycia głowy) oraz dokument stwierdzający wykształcenie (świadectwo szkolne) lub pobieranie nauki (zaświadczenie ze szkoły lub uczelni). c) Promieniotwórczość jest własnością niektórych jąder niestabilnych, rozpadających się samorzutnie na jądra innych pierwiastków i emitujących promieniowanie, co nazywa się procesem rozpadu promieniotwórczego. Pierwiastki promieniotwórcze emitują trzy rodzaje promieniowania — wiązki cząstek a (nazywane promieniowaniem a), wiązki cząstek fi (promieniowanie P) i promieniowanie y. d) Co mi tu będziesz ciemnotę wciskał! Do roboty się weź! Już ja cię przeświecę! Patrzcie go, mądrala się znalazł! Mało ci było, to masz za swoje! Żebym nie musiał drugi raz powtarzać! Szoruj stąd! Styl potoczny Styl potoczny jest podstawową odmianą języka, występuje prawie wyłącznie w komunikacji ustnej. Używamy go w codziennych rozmowach na typowe, wspólne wszystkim tematy życiowe, w kontaktach z najbliższymi 202 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny nam osobami: rodziną, kolegami, w różnych niezobowiązujących sytuacjach, które pozwalają na spontaniczną ekspresję naszych potrzeb, wrażeń i uczuć. Ten swobodny i naturalny styl nie jest całkowicie jednolity. Zazwyczaj w rozmowach z osobami starszymi lub słabiej znanymi jesteśmy bardziej powściągliwi, nieco inaczej rozmawiamy też np. z dziećmi. Wyróżniki stylu potocznego W potocznych sytuacjach często sięgamy po słowa nacechowane ekspresywnie, oceniające dodatnio, np. fajny, super, kozak, szprycha, albo — znacznie częściej — ujemnie, np. nierób, nygus, ćmok. Pozwalamy sobie na okazywanie lekceważenia, np. grzeczniś, cykor, i pogardy, np. żłób, cham, albo kąśliwe ironizowanie, np. nawiedzony, doktorek. Chętnie korzystamy z żartobliwych określeń, np. zachciewajka, gablota „samochód", psiapsiółka „przyjaciółka". Trafiają się też słowa rubaszne, np. rzygać, sikać, lub grubiańskie, np. obcyndalać się, olewać, a także coraz częstsze, niestety, wulgaryzmy. UWAGA! Wulgarny język świadczy jak najgorzej o mówiącym — dowodzi jego myślowego prostactwa i braku towarzyskiej ogłady. W najlepszym razie zdradza człowieka, który nie liczy się z uczuciami innych. W potocznej polszczyźnie dużo jest zdrobnień, np. chiebuś, jedzonko, dzióbuś, i zgrubień, np. ciacho, taniocha, nochal. Tendencją do skrótowego wyrażania się można tłumaczyć liczne formacje słowotwórcze na -{ów)ka, np. wieczorówka „szkoła wieczorowa", kablówka „telewizja kablowa", puchówka „kurtka puchowa" oraz formy typu pośpiech „pociąg pospieszny", komórka „telefon komórkowy", kompakt „płyta kompaktowa". Frazeologia obfituje zwłaszcza w stałe związki frazeologiczne, np. wstać lewą nogą, iść na łatwiznę, robić komuś łachę, dać pyska, obrazowo, czasem wręcz dosadnie, określające różne sytuacje w codziennym życiu. Bardzo rozbudowane w słownictwie potocznym są ciągi synonimów ekspresywnych, zastępujących jedną nazwę neutralną, np. na określenie kłopotliwej sytuacji używa się wielu ekspresywnych nazw potocznych: klapa, kanał, kaplica, mogiła, obciach, obsuwa, plama, przeboje, niefart, niewypał. Ckoe^z tuiedzi&ó cdięc&J? Pr-zerczutai/ J. Anusiewicz, J. Skawiński, Stownik polszczyzny potocznej, Warszawa-Wrocław 1996. 203 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Znacznie częściej niż w innych stylach używa się wykrzykników, skrótowo wyrażających emocje i oceny, np. ojej, o rany, e tam! Je! ho ho ho!, albo słów dźwiękonaśladowczych, np. ciach, fru, pac. Do rozmowy wplatane są wyrażenia służące nawiązywaniu i podtrzymaniu kontaktu z rozmówcą, np. no, aha, tak, tak, no nie? wiesz, słuchaj, i co ci powiem, albo zwracające uwagę na pewne fragmenty tekstu, np. znaczy, prawda, po prostu. W ogóle nie używa się imiesłowów przysłówkowych (z wyjątkiem utartych zwrotów: prawdę mówiąc, prawdę powiedziawszy, krótko mówiąc, stanowiących komentarz do podawanych informacji). Częste są formy wołacza albo mianownika występującego w funkcji wołacza, czyli: Marek! Anka! Chodźcie tu! Występują ruchome końcówki czasu przeszłego, zespolone najczęściej ze spójnikami lub zaimkami, np. laleście narobili myśmy wyszli; czyście zwariowali?!; coś chciał?, bądź usamodzielnione w połączeniu z cząstką -że, np. Inareszcie żeśmy się spotkali; icałą noc żeśmy jechali, (jazem nie wiedział; lub w ogóle pominięte przy zaimku osobowym, np. jak my tam byli. Te i inne wykolej enia gramatyczne widać również w odmianie rzeczowników. Słyszymy, jak ktoś mówi .'słuchać przeboi zamiast przebojów; !te nowe zadanie zamiast to nowe zadanie. Bardzo ważną rolę w stylu potocznym mają do spełnienia zaimki, nie tylko wskazujące na to, co widzimy, np. podaj mi ten zeszyt, ten nie, tamten!, ale też nawiązujące do osób, rzeczy czy faktów skądinąd znanych rozmówcom, np. gdy ktoś opowiada obejrzany film: i wtedy tamten, no wiesz, podchodzi tam do tego policjanta i mówi tak..., a on na to..., to tamci znowu... Składnia potoczna jest zwykle słabo uporządkowana, dużo jest zdań urwanych, wtrąconych, niepełnych, tworzą one tzw. potoki składniowe, czyli ciągi wyrazów luźno ze sobą powiązanych, bez wyraźnych związków logicznych czy składniowych. Mówiący często opuszczają w ogóle niektóre słowa. Trzeba się ich domyślić na podstawie sytuacji lub tego, co zostało powiedziane wcześniej. Takie opuszczanie wyrazów nazywamy elipsą. Wymowa potoczna, zwłaszcza przy szybkim tempie mówienia, jest zwykle mało staranna. Grupy spółgłoskowe są często uproszczone, np. krakoski zamiast krakofski, głoski upodabniają się do otoczenia fonetycznego, np. czszeba zamiast tszeba, akcent jest przesuwany z właściwej pozycji, np. w niektórych formach z 3 lub 4 sylaby od końca na sylabę przedostatnią, np. czyta'liśmy zamiast czy'taliśmy. Zdarzają się nawet redukcje samogłosek i całych sylab, por. pszesz zamiast przecież, psze pani zamiast proszę pani; w ogle zamiast w ogóle. Osobliwością jest występowanie w wypowiedzi dźwięków pozajęzyko-wych, np. mhm, yy, ee itp. 204 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny Gatunki stylu potocznego Podstawową formą komunikowania się w stylu potocznym jest rozmowa, zwłaszcza dialog, czyli ciąg naprzemiennych wypowiedzi dwóch osób na określony temat. Poza tym istnieje ogromne i trudne do ogarnięcia bogactwo innych form prostych: pytanie, różne szablonowe wypowiedzi o charakterze grzecznościowym, np. pożegnanie, powitanie, gratulacje, prośba, i wielu form złożonych: kłótnia, dyskusja, dowcip, obelga, plotka, anegdota, opowiadanie. Styl potoczny ma współcześnie najpowszechniejszy zasięg społeczny i silnie wpływa na inne style funkcjonalne, np. na styl publicystyczno--dziennikarski. Moda na „językowy luz" i spontaniczność (często udawaną) sprawia, że zachowania językowe naturalne i właściwe w sytuacjach prywatnych, potocznych przenoszone są — niesłusznie — do innych sytuacji komunikacyjnych i innych stylów. UWAGA! Pamiętaj, że bezpiecznie możesz się wypowiadać w stylu potocznym tylko wtedy, gdy łączy cię z rozmówcą jakiś rodzaj zażyłości. Im większy dystans, tym ostrożniej sięgaj po potoczne środki ekspresji. Zbytnia poufałość językowa może być uznana za niegrzeczność. Z żywego, potocznego języka bardzo chętnie czerpie środki wyrazu współczesna literatura piękna. Stylizacja na mowę potoczną występuje zwłaszcza w partiach dialogowych utworu, służąc charakterystyce postaci i wzmagając realizm w przedstawianiu rzeczywistości. Ale często nawet narrator przemawia do czytelnika językiem potocznym, chcąc nawiązać z nim bardziej bezpośredni kontakt, przełamać dystans, podkreślić swą niechęć wobec wszelkich konwenansów, także dotyczących sposobu wysławiania się. Ó{MCZe>ł(t gatunki informujące, np. ogłoszenie, obwieszczenie, zarządzenie, instrukcja, regulamin, korespondencja urzędowa (podanie, odpowiedź na pismo urzędowe); > gatunki dokumentujące, np. protokół, zobowiązanie, oświadczenie, umowa, rezolucja, traktat; *• gatunki hasłowe, np. harmonogram, program, inwentarz. Styl urzędowo-kancelaryjny ma w polszczyźnie bardzo długą ^&\ początkowo wzory łacińskie, a w okresie zaborów zwłaszcza ^ fy(?& tradycję, sięgającą średniowiecza. Kształtował się, wykorzystując qp "T" I ty niemieckie. ^ <*6> \ rV\ 211 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ów/czem JJt Zapoznaj się z fragmentem „Instrukcji montażu i użytkowania okapu kuchennego". Następnie uzupełnij luki w tekście omawiającym na tym przykładzie charakterystyczne cechy stylu urzędowego. Okapy kuchenne serii 700-modele 706, 2706 STYLE w wersji jedno-i dwukomorowej oraz STYLE S są przeznaczone do usuwania z pomieszczeń kuchennych zapachów i innych cząstek lotnych powstających podczas gotowania, pieczenia i smażenia różnych potraw. Tak jak i pozostałe wyroby jrrmy XYZ, okapy te można stosować w wersji wyciąg — z odprowadzeniem zanieczyszczonego powietrza do kanałów wentylacyjnych, oraz w wersji pochłaniacz — z wykorzystaniem jiltrów z węgla aktywnego pochłaniających substancje zapachowe; w tym przypadku istnieje możliwość przełączenia okapów na recyrkulację, tzn. wpuszczenie oczyszczonego powietrza z powrotem do pomieszczenia kuchennego. Wszystkie okapy mają większą sprawność, gdy są wykorzystywane w wersji wyciąg. Jednakże w porze zimowej zaleca się stosowanie ich w wersji pochłaniacz z recyrkulacją w celu zapobieżenia stratom ciepła w pomieszczeniu kuchennym. Ze względu na budowę okapu zaleca się, aby jego montażu dokonywała odpowiednio przeszkolona osoba. Podczas montażu okapu należy pamiętać o konieczności stosowania się do obowiązujących norm i zasad dotyczących wentylacji pomieszczenia i odprowadzania powietrza na zewnątrz, szczególnie postanowień rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dn. 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Dz.U. nr 10 z 1995 r., po. 46. W tekście tym dostrzegamy następujące typowe cechy stylu urzędowego: 1. Zdania są długie, pierwsze zdanie liczy............wyrazów, drugie aż ............wyrazów, trzecie............, czwarte zdanie............wyrazów. 2. Przeważają zdania z konstrukcjami bezosobowymi, np. zaleca się. 3. Bardzo często stosowane są rzeczowniki odczasownikowe (nazwy ............), zwłaszcza z przyrostkami -anie, -enie. W powyższym tekście jest ich aż ............, np. do usuwania, z odprowadzeniem, ......................... Takie rzeczowniki pozwalają budować dłuższe zdania, bo kondensują treść odrębnych zdań składowych, np. zamiast: żeby zapobiec — w celu............ 212 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny 4. Równie częste są rzeczowniki pochodzące od ............., z przyrostkiem ............., np. możliwość (od możliwy), .............., ............. 5. Niektóre orzeczenia są wyrażone czasownikami w stronie biernej, np. są przeznaczone.............. 6. Uderzające jest częste używanie imiesłowów przymiotnikowych: czynnych, np. powstających, ............. i biernych, np. zanieczyszczony.............. 7. Pojawiają się wyrażenia i zwroty oficjalne, zwykle dłuższe, wielowy-razowe, np. pomieszczenie kuchenne zamiast po prostu: kuchnia istnieje możliwość ............. pora zimowa ............. dokonywać montażu ............. 8. Autorzy wybierają spójniki nacechowane oficjalnością, np. oraz, ............., ............., (porównaj je z odpowiednikami bardziej potocznymi: i, ............., ............. 9. Występują specjalistyczne terminy, np.............. 10. Występują typowe kancelaryzmy, np. ze względu na, w celu, w sprawie. 11. Tekst jest pozbawiony pierwiastków emocjonalnych i ekspresyw-nych, a także obrazowych środków wyrażania się, takich jak np. epitety, porównania, metafory. 12. Tekst ma charakter dyrektywny, zawiera nakazy, zakazy i zalecenia, wyrażane specjalnie do tego celu służącymi czasownikami mo-dalnymi, np............................, ............. j^ Przeczytaj fragment humoreski i wskaż, jakie cechy stylu urzędowego sparodiował autor. W całym tekście podkreśl błędy językowe i popraw je. Z cyklu „Porady sercowe" wykład Kolegi Kierownika: Często mię młodzież zapytywa, jak zabezpieczyć prawidłowy list miłosny. Młodzież słusznie przywiązywa taką wagę do korespondencji miłosnej, bo niejedno młode serduszko zapałało miłością po otrzymaniu pięknego listu miłosnego. Dam przykład listu wzorcowego. Po lewo — nazwisko, imię, adres, kod. Po prawo — dane personalne adresatki. Treść: W związku z ujrzeniem koleżanki w dniu..............w miejscu.............. o godzinie ............. niniejszym zawiadamiam uprzejmie, że wyżej wspomniany widok spowodował u mię zapałanie miłością. Jednocześnie wyrażam chęć zapoznania koleżanki W tym celu należy zabezpieczyć stawien- 213 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny nictwo osobiste w terminie siedmiodniowym od daty otrzymania niniejszego pisma, w miejscu............. Niestawiennictwo podlega karze, plus oploty manipulacyjne. I już... (J. Fedorowicz w: 60 minut na godzinę. Warszawa 1978, s. 242) ff Scharakteryzuj ukształtowanie językowo-stylistyczne dowolnego tekstu urzędowego. Postępuj według schematu analizy językowej przedstawionego w ćwiczeniu 1. Oceń komunikatywność i zrozumiałość badanego tekstu. yjfc Jesteś właścicielem wypożyczalni sprzętu sportowego. Napisz regulamin korzystania z niej. Pamiętaj, że obowiązuje cię styl urzędowy. Styl naukowy W stylu naukowym pisane są specjalistyczne teksty utrwalające i przekazujące innym wiedzę z danej dziedziny nauki. Krąg odbiorców jest wąski — są nimi inni specjaliści lub adepci, np. studenci, uczniowie. Szerszy zasięg mają jedynie dzieła pisane w stylu popularnonaukowym, przeznaczone dla zainteresowanych danym tematem niespecjalistów. Wyróżniki stylu naukowego Głównym wyróżnikiem stylu naukowego jest obecność terminologii. Termin to specjalna nazwa naukowa lub fachowa, w założeniu ścisła i jednoznaczna, odnosząca się do pojęcia właściwego danej dziedzinie wiedzy. Zbiór terminów tworzy terminologię. Dlatego mówimy o terminologii gramatycznej, matematycznej, muzycznej, medycznej, ekonomicznej itd. Obecnie w słownikach języka polskiego stosuje się około 90 różnych 214 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny tzw. kwalifikatorów wskazujących na przynależność słowa do określonej dziedziny nauki lub wiedzy specjalistycznej. Ze względu na wielość uprawianych współcześnie dyscyplin styl naukowy ma swoje własne odmiany: humanistyczną, przyrodniczą i techniczną. Liczba terminów przyrasta wręcz lawinowo. Szacuje się, że w sa- j^. —ą* mym tylko okresie po drugiej wojnie światowej w języku polskim ty u,- ^ ' przybyło prawie milion nowych terminów. eSf ^ •^ Część terminologii ma charakter międzynarodowy, to znaczy, że w wielu językach pewne terminy brzmią bardzo podobnie, np. ekologia, elektronika. Nowe terminy są tworzone różnymi metodami. Spotykamy wśród nich formacje słowotwórcze oparte na rodzimych wyrazach i wykorzystujące rodzime przyrostki, np. strzeliwo, woziwo, albo — przeciwnie — zawierające elementy obce, np. noktowizor, piezometr. Terminem może stać się nazwa wielowyrazowa, np. płytki krwi, także taka, która ma charakter metaforyczny, np. w astronomii czarna dziura, w matematyce złota liczba. Liczne terminy to długie, wielowyrazowe nazwy albo pochodne od nich, poręczniejsze w użyciu skrótowce, np. ABS. Do rangi terminu może też awansować jakieś słowo już istniejące w ogólnej polszczyźnie, które w obrębie danej dziedziny zyskuje jednak nowe, specjalistyczne znaczenie, np. krokodyl „ruchoma klapa pod tylną częścią skrzydła samolotu, odchylana do dołu przy starcie lub lądowaniu", żabka „maszyna do ubijania gruntu", płaszcz „osłona przewodu elektrycznego". UWAGA! Ilekroć czytasz tekst naukowy, także podręcznik, upewnij się, czy dobrze rozumiesz używane w nim terminy. W razie potrzeby sięgnij do encyklopedii albo odpowiedniego specjalistycznego leksykonu. Pamiętaj, że słowniki ogólne języka polskiego nie rejestrują wszystkich terminów. Zdania w tekstach naukowych mają skomplikowaną budowę. Używa się w nich często wyrażeń nawiązujących, typu: przejdźmy z kolei do...; jak było powiedziane wyżej...; podsumowując... Autor — nawet gdy jest to jedna osoba — może posługiwać się tzw. my autorskim, pisząc np. postaramy się teraz udowodnić, że...; w naszej pracy przyjmujemy założenie... Charakterystyczne są wskaźniki ostrożności sądów autora, który nieraz zastrzega się, że nie do końca bierze odpowiedzialność za prawdziwość danego twierdzenia, np. wydaje się, że...; można sądzić, że...; są pewne podstawy, aby przypuszczać, że...; w zasadzie; w pewnym sensie; w pewnym stopniu; raczej. Pierwiastki emocjonalne w stylu naukowym są niepożądane. Już w starożytności sformułowano (Tacyt) maksymę przyświecającą rzetelnym badaniom naukowym: „sine ira et studio", tzn. „bez gnie- 215 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny wu i zawziętości, bezstronnie, bez uprzedzeń, obiektywnie", której przestrzeganie jest ważnym nakazem etycznym w nauce. Teksty naukowe powinny być logicznie uporządkowane, ścisłe i przejrzyste. Służy temu podział na rozdziały, podrozdziały, paragrafy, akapity, umieszczanie przypisów, bibliografii, dodawanie aneksów (uzupełniających treść załączników), sporządzanie indeksów lub skorowidzów, spisów obejmujących np. użyte w pracy terminy, wymienione nazwiska, przedstawianie wyników badań w formie wykresów, tabel, rysunków itp. Chcesz oui&dzieć cuiecei?Przeczytał/ J. Mackiewicz, Jak pisać teksty naukowe?, Gdańsk 1999. Autor wypowiedzi w stylu naukowym dąży przede wszystkim do przekazywania obiektywnej prawdy. Dlatego powinien podawać wystarczającą ilość informacji w jasnej i zrozumiałej formie, racjonalnie i logicznie prowadzić swój wywód, zdążając do trafnych uogólnień i wniosków oraz ostatecznego sformułowania odkrytych praw naukowych. Gatunki stylu naukowego Typowe gatunki stylu naukowego to: artykuł (forma pisana), referat (forma wygłaszana), studium, rozprawa, monografia, czyli dzieło poświęcone w całości jednemu tematowi (np. monografia twórczości jakiegoś pisarza), encyklopedia, słownik, recenzja, dyskusja, polemika. Odmianę dydaktyczno-naukową, z którą stykasz się w czasie nauki w szkole, reprezentują formy pisane: podręcznik, poradnik, skrypt, i formy mówione: wykład, pogadanka, lekcja, odczyt. START ^ćwiczenia fi Sięgnij do dowolnego słownika języka polskiego i wypisz stosowane w nim kwalifikatory wskazujące na przynależność słowa do określonej gałęzi nauki lub wiedzy specjalistycznej. Porównaj liczbę wypisanych przez siebie kwalifikatorów z ilością podaną przez kolegów korzystających z innych słowników. 216 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny Przeczytaj uważnie podane niżej hasło z encyklopedii logiki. Scharakteryzuj na tym przykładzie typowe środki językowe stylu naukowego. Czy są tu jakieś fragmenty, których w ogóle nie zrozumiałeś? Napisz własnymi słowami, co to jest definicja klasyczna, i podaj własny przykład. definicja klasyczna (1) *Definicja realna o budowie: A jest B i C, gdzie A, B, C reprezentują nazwy, zaś Jest" należy rozumieć jako funktor identyczności. Z dwóch nazw tworzących definiens pierwsza podaje klasę, w której zawiera się (jako część właściwa) zakres definiowanego wyrazu A; druga natomiast wskaztije na to, co wyróżnia elementy klasy A spośród elementów nadrzędnej nad nią klasy B. Termin denotujący klasę nadrzędną nazywa się terminem rodzajowym (krócej: rodzajem, tac. genus); termin określający różnicę nazywa się różnicą gatunkową (łac. dijfe-rentia specifica), ponieważ wyróżnia przedmioty tworzące pewien gatunek (łac. species) od innych przedmiotów należących do tego samego rodzaju. Stąd tradycyjna formuła: Definitio fit per genus et differentiam specificam (definicja powstaje za pomocą rodzaju i różnicy gatunkowej). Przykład: Planeta (gatunek) jest to ciało niebieskie (rodzaj) krążące wokół Słońca (różnica gatunkowa). (2) Autorzy nie godzący się na przyznanie definicjom charakteru twierdzeń rzeczowych (zob. Kotarbiński) pojmują definicję klasyczną jako *defi-nicję nominalną podaną w stylizacji przedmiotowej (tj. w takim sformułowaniu, jak gdyby była ona twierdzeniem rzeczowym), a poza tym spełniającą warunki, o których mowa w (1). Ąjdukiewicz: Log. pragm\ Kotarbiński: Elementy. W.M. [Mała encyklopedia logiki, red. nauk. W. Marciszewskl, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1988) ff W przytoczonym fragmencie wskaż środki językowe służące stylizacji na język naukowy. Zwróć zwłaszcza uwagę na neologizmy. W której dziedzinie nauki spotkałeś się z podobnie ukształtowanym językiem? Jaki efekt artystyczny osiągnął autor? Zgodnie z przyjętą systematyką, występujące w naszej Galaktyce formy anormalne obejmuje typ Aberrantia (Zboczeńce), dzielący się na pod-typy Debilitales (Kretyńce) oraz Anttsapientinales (Przeciwrozumce). Do tego ostatniego podtypu należą gromady Canaliacaea (Paskudławce) i Necroludentia (Zwłokobawy). Wśród Zwłokobawów rozróżniamy z kolei rząd Patricidiacae (Ojcogubce), Matriphagideae (Matkojady) i Lasciuiaceae (Obrzydlce, czyli Wszeteki). Obrzydlce, formy już skrajnie zwyrodniałe, klasyfikujemy, dzieląc na Cretintnae (Tępony, np. Cadawerium Mordans, Trupogryz Bęcwalec) i Horrorissimae (Potworyjce, z klasycznym przedstawicielem w postaci Mętniaka, Bacznościowca, Idiontus, Ercetus Gzeemsi). Niektóre z Potworyjców tworzą własne pseudokultury; należą tu gatunki takie, jak Anophilus Belligerens, Zadomiłek Zbójny, który nazywa siebie % 217 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Genius Pulcherrimus Mundanus, albo jak ów osobliwy, łysy na całym ciele egzemplarz, zaoobserwowany przez Garmmplussa w najciemniejszym zakątku naszej Galaktyki — Monstroteratum Furiosum (Ohydek Szalej), który zwie siebie Homo Sapiens. (S. Lem, Z dzienników gwiazdowych Ijona Tichego. Podróż siódma. Dzienniki gwiazdowe, Kraków 1966, s. 37) ffit Co jest źródłem humoru w przytoczonym fragmencie tekstu? Jakie cechy stylu naukowego zostały w nim sparodiowane i ośmieszone? Pewnego popołudnia, tuż po szkolnych lekcjach, mała dziewczynka w czerwonej czapeczce, z koszykiem pełnym jedzenia, wybrała się do chorej babci. Droga do jej drewnianego domku była długa i prowadziła przez las. Dziewczynka rozglądała się ciekawie, podziwiając grube korzenie drzew, których wzrost odbywa się przecież dzięki działalności merysyste-mu pierwotnego — miazgi wiązkowej, i merysystemów wtórnych — miazgi powstałej z odróżnicowania sięjfagmentów okolnicy orazfelogenu... Jakie to cudowne — myślała — że powstaje on przez odróżnicowanie się komórek miękiszu bądź kolenchymy leżących w korze pierwotnej... Cichy szum zielonych liści pobudzał wszystkie zmysły, bo przecież w każdym listku szumiała kutykuta, miękisz palisadowy i gąbczasty... Usiadła na chwilę pośród widłaków różnozarodnikowych i czuła... po prostu czuła, jak ich mikroskoporangie wytwarzają obficie mikrospory... (J. Szczepkowska, Opowiem wam bajkę..., „Wysokie Obcasy" 30 X 1999, s. 42) Styl publicystyczny Używany jest w publicystyce prasowej, radiowej i telewizyjnej, dotyczącej aktualnych spraw społecznych, politycznych, gospodarczych i kulturalnych. Autorami tekstów są głównie dziennikarze, a odbiorcami — czytelnicy gazet, słuchacze i telewidzowie. Publikowane wypowiedzi mają wpływać na stan wiedzy odbiorców, czyli przede wszystkim informować, a poza tym mają kształtować sądy, przekonania i postawy ludzi — czyli bardzo ważna jest ich funkcja perswazyjna (nakłaniająca). Rozwój współczesnych środków masowego przekazu, tzw. mediów, pozwala mówić o jeszcze szerszym zjawisku, jakim jest w ogóle język prasy, radia, telewizji czy język w Internecie. 218 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny Styl publicystyczny jest niejednorodny. Obejmuje: > i n forma ej ę — relacje o faktach i zdarzeniach; > publicystykę — rozumianą jako przedstawianie sądów i opinii na jakiś temat, komentarz do aktualnych wydarzeń; > propagandę — rozpowszechnianie i wyjaśnianie idei, poglądów i doktryn w celu pozyskania jak największej liczby zwolenników; > reportaż — relację z wydarzeń, których uczestnikiem lub naocznym świadkiem był sam autor. Wyróżniki stylu publicystycznego Dobór środków językowych zależy od gatunku wypowiedzi dziennikarskiej. Drobne wiadomości prasowe (komunikaty) są zwięzłe, przeważa słownictwo oficjalne, często szablonowe, zdania pojedyncze, brak komentarza i oceny. Celem jest sprawne, szybkie, jednoznaczne podanie wyczerpującej informacji według schematu: kto, co, gdzie, kiedy, jak, dlaczego i z jakim skutkiem. Styl artykułów publicystycznych i komentarzy jest inny, bogaty w różne środki stylistyczne. Artykuł zwykle rozpoczyna informacja o komentowanym zdarzeniu, pytanie problemowe, nakreślenie tła historycznego, cytat, anegdota, postawienie tezy, a kończy podsumowanie lub jakaś efektowna puenta. Wywód opiera się na serii argumentów i kontrargumentów, ważne jest logiczne uporządkowanie i racjonalne myślenie. Autor artykułu chce przekonać adresata o słuszności głoszonych tez, zyskać w czytelniku zwolennika dla swego stanowiska, szerzej poinformować go o aktualnej sytuacji w jakiejś dziedzinie życia społecznego, gospodarce, polityce itp. Styl propagandy, zwłaszcza politycznej, podporządkowany jest doraźnym potrzebom politycznym — zyskaniu sojuszników i równocześnie zwalczaniu przeciwników jakiejś idei. Oprócz perswazji występują tu często elementy manipulacji językowej, czyli wpływania na cudze poglądy za pomocą nieetycznych, nieuczciwych metod. Pewne fakty są przedstawiane w sposób tendencyjny, czyli tak, aby pasowały do z góry przyjętej tezy, podczas gdy inne, mniej wygodne, pomijane milczeniem. Zamiast argumentów używa się propagandowych haseł i sloganów oraz niewybrednych środków oddziałujących na emocje odbiorcy, np. inwektyw. Powiela się te same schematy i szablony językowe. Częsta jest frazeologia i metaforyka militarna, stwarzająca obraz świata w stanie ciągłej wojny. Styl reportażu zbliża się do stylu artystycznego. Tworzywem jest często słownictwo i frazeologia potoczna, konkretna, odnosząca się głównie do pola pojęciowego „człowiek". Stosunkowo dużo jest czasowników, 219 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny je które sprawiają, że styl staje się dynamiczny, żywy. Używa się mowy niezależnej, cytując dosłownie wypowiedzi bohaterów. Reportaż ma zwykle układ chronologiczny, przedstawia zdarzenia w faktycznym porządku, tak jak się działy. Zawiera ponadto opisy literackie oraz zwroty odautorskie. Celem jest jak najwierniejsze udokumentowanie pewnego autentycznego wycinka otaczającej nas rzeczywistości. Obowiązuje ogólna zasada: „Bliżej życia!" Reportaż to także termin oznaczający gatunek literacki zaliczany do literatury faktu. Jak twierdzi Walery Pisarek, znawca współczesnej prasy polskiej, „różnice między wiadomościami a publicystyką i reportażem wyraźnie przejawiają się w nagłówkach". Nagłówek (tytuł, podtytuł, nadtytuł, śródtytuł) ma przyciągać uwagę czytelnika i skłonić go do przeczytania danego fragmentu. W wymyślaniu atrakcyjnych nagłówków autorzy uciekają się do różnych chwytów stylistycznych: =" a) sięgają po słownictwo potoczne lub środowiskowe; Łi b) stosują aluzje literackie, modyfikując np. tytuły dzieł literac- j» kich lub znane cytaty; 2 c) „pożyczają" i przerabiają tytuły filmów, piosenek, nazwy zda- « rżeń historycznych, przysłowia, znane powiedzenia postaci historycznych lub osób z życia publicznego; d) tworzą tzw. kontaminacje słowotwórcze (krzyżują ze sobą wyrazy) lub kontaminacje frazeologiczne (łączą w jeden różne związki frazeologiczne). Po nagłówkach można odróżnić gazety i czasopisma poważne i uznane od prasy nazywanej brukową, goniącej za tanią sensacją i schlebiającej najmniej wybrednym gustom. Gatunki publicystyczne Ogromnie liczne gatunki publicystyczne można podzielić na trzy grupy: 1. te, w których przeważa funkcja komunikatywna, czyli informowanie, np. informacja prasowa, notatka, sprawozdanie, biogram, życiorys, kalendarium, raport; 2. te, w których przeważa funkcja perswazyjna: publicystyczny przegląd wydarzeń, komentarz, artykuł, felieton, esej, apel, hasło, slogan, rozmowa redakcyjna, dyskusja, polemika, list otwarty, list do redakcji, list od redakcji, materiał krytyczny; 3. te, które służą rozrywce i zabawie, np. humoreska, gawęda, dowcip, horoskop, materiały satyryczne, psychozabawa, kąciki porad itp. 220 Style funkcjonalne współczesnej polszczyzny Język środków masowego przekazu ma ogromny wpływ na współczesną polszczyznę. Dla wielu osób, zwłaszcza tych, które nie czytają książek, staje się on jedynym wzorcem kulturalnego języka polskiego. UWAGA! Polszczyzna, z którą się stykasz w prasie, radiu i telewizji, nie zawsze zasługuje na bezkrytyczne naśladownictwo. Unikaj przenoszenia do swych wypowiedzi szablonowych wyrażeń, tak częstych w prasie, np. aktywne uczestnictwo, owocna współpraca, atmosfera wzajemnego zrozumienia, szeroki wachlarz problemów, istotne dokonania, kluczowy problem, szerokie rzesze społeczeństwa. Nie kopiuj wyrazów modnych, natrętnie nadużywanych, np. w latach dziewięćdziesiątych były to takie słowa: temat, problem, trend, pakiet, platforma (porozumienia), płaszczyzna (działania), opcja, alternatywa, filozofia (rządu), wyartykułować, w tym wyrażeń przyimkowych, np. na odcinku, na linii, na bazie, na styku, na przestrzeni (lat). Zanim sięgniesz po któreś ze słów-wytrychów, pomyśl chwilę i przypomnij sobie znane ci inne określenia. Uważaj szczególnie na natrętne, wszędobylskie przymiotniki, takie jak szeroki, pełny, wysoki, poważny, złożony, częste w sztampowych wyrażeniach: szeroki udział, pełna całość, wysokie osiągnięcia, poważny wzrost, złożony problem. Wyeliminuj całkowicie puste słowa-ozdobniki: konkretnie, konkretny, praktycznie, generalnie, dokładnie, w tym momencie. Staraj się mówić własnymi słowami! Nie bądź niewolnikiem narzucanych z zewnątrz złych wzorców! /^SE»ćwiczenia jjjt Wypisz z dowolnej gazety kilkanaście nagłówków prasowych i uporządkuj je następująco: a) nagłówki zawierające wyrazy potoczne, b) aluzje do znanych dzieł literackich, filmów, piosenek, wypowiedzi postaci historycznych lub osób publicznych, c) nagłówki zawierające (często odpowiednio przerobione!) znane związki frazeologiczne i przysłowia, d) nagłówki oparte na tzw. grze słów. A może znalazłeś nagłówki zbudowane w inny sposób? Przejrzyj dowolną gazetę codzienną i wypisz z niej najczęściej powtarzające się modne wyrazy natrętne oraz te wyrażenia i zwroty, które rażą cię swoją szablonowością. S 221 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ^J Zredaguj trzy krótkie komunikaty prasowe dotyczące najważniejszych twoim zdaniem wydarzeń ostatniego tygodnia. Zaproponuj dla każdego z nich taki nagłówek, który najskuteczniej przyciągnie uwagę czytelnika. Język reklamy Teksty reklamowe informują o oferowanym towarze i zachęcają do jego kupna. Nadawcą jest producent lub sprzedawca, odbiorcą — każdy z nas, traktowany jako potencjalny klient. W przekazie reklamowym obowiązuje zasada: jak najkrócej, jak najtrafniej, jak najdobitniej. Zasadzie tej najlepiej służą slogany reklamowe, np. Ace — wybielacz nad wybielacze!; Czy plus czy minus — zawsze Alptnus!; Centrostal — partner pewny jak stal! Autorem znanego przedwojennego sloganu Cukier krzepi Cc, , był Melchior Wańkowicz, a autorką sloganu Coca-cola to ^t/ut styl epoki; > styl autora; > styl dzieła literackiego; > styl bohatera literackiego. 5. Środki stylistyczne Styl to wynik wyboru określonych środków językowych. Możliwości wyboru, jakie daje nam język, są ogromne i obejmują wszystkie poziomy budowy języka. Kształt stylistyczny wypowiedzi w szczególności polega na wykorzystywaniu następujących środków: > fonetycznych (brzmieniowych); > słowotwórczych; > fleksyjnych; > leksykalnych; > składniowych. 227 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Fonetyczne środki stylistyczne Fonetyczne środki stylistyczne dotyczą warstwy brzmieniowej tekstu. W słowie mówionym ważna jest barwa i modulacja głosu, tempo mówienia, intonacja, właściwy rozkład pauz, umiejętne stosowanie akcentu logicznego. Już w starożytnej retoryce sformułowano niektóre zasady harmonijnego brzmienia wypowiedzi — zasady eufonii. Nakazywały one m.in. unikać rymujących się ze sobą wyrazów w prozie; unikać trudnych do wymówienia zbitek spółgłoskowych; stosować raczej wyrazy zawierające więcej samogłosek i spółgłosek półotwartych, milej brzmiących dla ucha. Warto z tych zaleceń korzystać, przygotowując się np. do wygłoszenia jakiejś mowy. Język można traktować jak instrument muzyczny. Dzięki wyrazom dźwiękonaśladowczym, tzw. onomatopejom, możemy odtworzyć brzmienie odgłosów natury, np. buf, bul, chlup; głosów wydawanych przez zwierzęta, np. hau, hau, miau, ćwir, ćwir, kukuryku, klekotać, milczeć, dźwięków towarzyszących różnym zjawiskom i czynnościom, np. bach, pij-pąf, lubu-du, szuru-buru, skwierczeć, zgrzytać, burczeć, cmokać; głosów instrumentów muzycznych, np. tra ta ta ta, bum. Imitowanie dźwięków można ponadto osiągnąć, odpowiednio zestrajając w tekście wybrane głoski z rytmem i rymem. Genialnym przykładem takiego naśladownictwa efektów akustycznych związanych z jazdą pociągiem jest wiersz Juliana Tuwima Lokomotywa. Dobierając odpowiednio słowa, można łudząco naśladować samo tylko brzmienie obcego języka lub czyjś charakterystyczny sposób mówienia. Inne możliwości świadomego kształtowania warstwy brzmieniowej wypowiedzi to celowe nagromadzenie podobnie brzmiących słów, powtarzanie tych samych głosek lub grup głosek na przestrzeni wersu, zdania lub całego tekstu oraz rozpoczynanie sąsiadujących wyrazów od podobnie brzmiących głosek. Taki zabieg stylistyczny nazywamy ali-t e r a cj ą, np. ziemio wonna i łunna bita mrokiem nocy szklanej śpiewem dzwonów dzwonna burgundia duszy czarem snów porannych (Józef Czechowicz, Sen) 0 szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny, 1 pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną (Leopold Staff, Deszcz jesienny) 228 Środki stylistyczne Sardyńczyk Szarl w szerokiej paradował świtce i w szarych szarawarach — kochał się w szarytce. Sarkastyczna szarytka, którą zwał szarotką, Szargała sercem Szarla, gdyż była idiotką. (Tadeusz Hollender, Janusz Minkiewicz, O serąflcznym Sardyńczyku i rozpustnej szarytce) Fonetyczne środki ekspresji wykorzystuje się w języku potocznym i odmianach środowiskowych, mianowicie sięga się po słowa stylizowane w brzmieniu na gwarę, np. kobitka, sirota, bógwico, burok, ślimok, oraz tworzy się różne wyrażenia rytmizowane, np. ryzyk-fizyk; śmichy-chichy; trele-morele; szmery, bajery, damskie swetery — w gwarze uczniowskiej o czymś wyjątkowo zabawnym. Brzmienie jest ważne w języku reklamy, zwłaszcza w sloganach reklamowych, które powinny „wpadać w ucho", dlatego najbardziej udane są te rytmizowane i rymowane, np. No tojrugo! (reklama napoju Frugo). W utworach poetyckich o szczególnym kształcie ich warstwy brzmieniowej decyduje ponadto rytm, rym i rodzaj wiersza. ca//cze/f/a M. Najpierw przeczytaj na głos, a następnie wskaż wyrazy dźwięko-naśladowcze we fragmencie wiersza Juliana Tuwima Mowa ptaków: Kto z was mowę ptaków zna? Nikt — i tylkojedenja. Chrzęst i szelest, szepty cisz, W szmerach trzciny cicho śnisz, Cwir-ćwir-ćwir i tiju-jit, A to znaczy: zaraz świt, Zaraz drgną różowe zorze, Bo i cóż to znaczyć może? Cóż, cóż. Jak nie świt wiosennych zórz? Ćwir-ćwir-ćwir i tyu-ftt, Cyt... Jeszcze nic? A może już? Mokre listki polnych róż, 229 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Blade krople chłodnych ros, Wiew, westchnienie, jakiś glos: „Tyu-tyu-tyu-fit"... Tak, tak, tak, lecz cicho, cyt, A to znaczy: Cóż, czy wiesz? Wiem, nie powiem... Ja wiem też. Tak, to, to... Któż wytłumaczy, Że to coś innego znaczy? Cóż, cóż? Czy to, czy to, czy to już? Kuku, tyu, ćwir ijit, Cyt — a może to już świt? Odczytaj na głos wiersz Józefa Czechowicza Przez kresy i opisz jego warstwę brzmieniową. Zwróć uwagę na celowe powtórzenia głosek i grup głosek, np. oła, ołem. Monotonnie koń głowę unosi grzywa spływa raz po raz rytmem koła koła zioła terkocze senne półżycie drożyną leśną łąkową dołem, dołem polem nad wieczorem o rżyska zawadza księżyc ciemny czerwony wołam złoty kołacz nic nie ma nawet snu tylko kół skrzyp mgława noc jawna rozlewna wołam kołacz złoty wołam koła dołem polem kołacz złoty Jakim rodzajem instrumentacji głoskowej posłużył się Edward Stachura w przytoczonym niżej fragmencie utworu Kropka nad ypsy-lonem? schemacie jak ty nie lubisz tych co ci się wymykają tych co ich nie możesz: a) a la carte alakartnąć b) batem batiuszki batnąć c) capnąć d) drapnąć % 3 230 Środki stylistyczne e) emancypować eksploatacją f) fatamorgatnąć g) gzygzakowatym gdakaniem gzagdaknąć h) haratnąć i) idem j) judasznąć k) krawatnąć l) lukrowatym lukrem landsząftnąć l) latwopalnąć m) makabryczną macnąć macką n) nyakością natchnąć o) oznakować odznaką p) policyjną poskromić palką r) rachityczną raczyć racją s) scholastyczną sypać sadzą t) tandetnym nożem tasaknąć u) ujednolicić w) wytresować x) iksnąć y) igreknąć z) zetnąć bo nie sięga za obręb ni miecz twój ni obręcz Fleksyjne środki stylistyczne Ciekawe efekty można osiągnąć, używając pewnych nacechowanych stylistycznie form fleksyjnych, a mianowicie: 1. Mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskoosobowych typu chłopy, dziady, syny, króle zamiast nienacechowanych, neutralnych form chłopi, dziadowie, synowie, królowie. W ten sposób nadajemy rzeczownikom odcień uczuciowy dodatni, np. dzielne chłopy, lub ujemny, np. stare dziady, albo podkreślamy podniosły, uroczysty charakter wypowiedzi, np. mężne króle. Czasem jest to celowy zabieg służący archaizacji języka lub stylizacji na gwarę ludową. 2. Zanikających już form czasu zaprzeszłego, np. Żywy chłopczyk znowu nie wysłuchał był słów matki z należytą powagą. Zamie- 231 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny rzyl był właśnie dostać się do okna i ruszył w tym kierunku po nogach osób siedzących. 3. Form czasu teraźniejszego w opowiadaniach o zdarzeniach przeszłych (tzw. praesens historicum) dla bezpośredniego unaocznienia i ożywienia relacji, np. Wczoraj rano idę przez rynek, atu... W języku potocznym celowo, najczęściej dla żartu, mówiący niekiedy posługują się formami z niepoprawnymi końcówkami, np. ludzi tu jak mrówkowi, poczciwy, dobry chłop z kościami. Poszczególne style różnie korzystają z zasobu form fleksyjnych. W stylu urzędowym np. dużo jest form bezosobowych czasownika. W stylu publicystycznym czy artystycznym inne efekty uzyskujemy, gdy prowadzimy narrację w 1 osobie, a inne — w 3 osobie. óctffcz&nia ft Wskaż nacechowane stylistycznie, osobliwe formy mianownika i narzędnika w przytoczonych fragmentach utworów Marii Konopnickiej. Z jakim rodzajem stylizacji językowej wiąże się użycie tych form? A na wojnie świszczą kule, Lud się wali jako snopy, A nąjdzielniej biją króle, A nąjgęściej giną chłopy. [A jak poszedł król...) Stare proroki, stare Iząjasze, Pieśń nam swą dajcie płomienną, wichrową, Niechaj zaszumi, jak orzeł nad głową, Niech burzę duchów rozbudzi gromową, Niech iskrę rzuci w popielisko nasze... Stare proroki! [Stare proroki...) Za cmentarz rozkwitły W głóg dziki, jak sady, Gdzie leżą w mogiłkach Ojcowie i dziady? [Chodziły tu Niemce...) 232 Środki stylistyczne Słowy mnie swymi namaścił z daleka, Jakoby święte wylawszy oliwy Na czoło moje, ten pieśniarz, co czeka... {Lirnikowi na Via Montebello) Idziem do ciebie, ziemio, matko nasza, Coś z pierworodnej zrodziła nas gliny! Idziem do ciebie, rzesza twoja ptasza, Powracające do gniazd swoich syny... [Idziem do ciebie...) J% Jaki efekt artystyczny osiągnęli autorzy, używając w przytoczonych fragmentach osobliwych form fleksyjnych, niezgodnych z normą gramatyczną ogólnego języka polskiego? Na to starosta krzyknął: protestuję Przeciwko zdradzie haniebnej waszmościów. Jako Rzymianin z zamku ustępuję. Mieć nie będziecie nawet moich kościów! Tu mi czytelnik zapewne daruje Trochę w tej mowie niegrornatycznościów. (Juliusz Słowacki, Beniowski) Ogromne wojska, bitne generały, Policje — tajne, widne i dwu-płciowe — Przeciwko komuż tak się pojednały? — Przeciwko kilku myślom... co nienowe!... (Cyprian Norwid, Sita ich) My jesteśmy dzieci z jednego podwórka [...] A co wy od nas chcecie, my nie wiemy, my mamy pełno laików i słoniów, my jedziemy zdobyć we czterech śmietniki na jednym drewnianym koniu Tam chcemy zatknąć pełno swoich chorągwiow. (Jerzy Harasymowicz, Sztuka Makowskiego) 233 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Słowotwórcze środki stylistyczne Do nadania wypowiedzi indywidualnego piętna wykorzystać można walory stylistyczne pewnych ekspresywnie i emocjonalnie nacechowanych formacji słowotwórczych. Dużą wartość stylistyczną mają zwłaszcza wyrazy zdrobniałe, wyrazy zgrubiałe i nazwy ekspresywne. Nazwy zdrobniałe (deminutywa) wyrażają m.in. pozytywne nastawienie mówiącego, aprobatę, życzliwość; charakteryzują sposób zwracania się do dzieci lub osób darzonych sympatią, np. nosek, rączki, jabłuszko, cieplutko, maleńki, milutki; a czasem mogą mieć zabarwienie ironiczne, np. harcerzyk, interesik, chłoptaś, przystojniaczek. W języku potocznym pojawiają się często w grzecznościowych dialogach, np. masełko, chlebuś, kawka, herbatka. W stylu artystycznym są nośnikiem emocji lub służą stylizacji na język dziecięcy, gwarę ludową lub język potoczny. Spójrz, jakie wrażenie wywołują zdrobnienia szczególnie licznie nagromadzone w wierszu Juliana Tuwima Choinka: Ziemio, ziemiątko, Ziemio, ziemeczko, Nocą nad łóżkiem Dróżki gwiaździste Świecisz i krążysz Po gałązkach błyskały Różowym jabłuszkiem. Mlekiem wieczystem. Sny wyogromniały, Trzaskały świeczki, Ziemio, zieminko, Świerkowe świerszcze. Wszechświat stał w pokoju Anioł zaniemówił Świąteczną choinką Najpiękniejszym wierszem. Nazwy zgrubiałe (augmentatywa) zwykle są wyrazem negatywnych uczuć i ocen, np. pannica, chłopaczysko, kocisko, piśmidło; albo nadają wypowiedzi ton rubaszny, właściwy językowi pewnych środowisk, np. zagrycha, towarzycho, mięcho, równiacha. Do tworzenia nazw ekspresywnych służą bardzo liczne w pol-szczyźnie specjalne formanty, np. -us: zgrywus; -as: głuptas; -iszczę: tomiszcze; -ofc głupot Jak już wiesz, potencjał słowotwórczy języka umożliwia tworzenie w razie potrzeby całkiem nowych wyrazów, tj. neologizmów. Neologizm słowotwórczy to wyraz nowy, utworzony zgodnie z regułami słowotwórczymi danego języka. Neologizmy powstają w języku potocznym, częste są w stylu naukowym, w którym istnieje potrzeba pomnażania terminów, nierzadko wzbogacają słownictwo stylu publicystycznego i urzędowego. W stylu artystycznym neologizmy są wyrazem indywidualnej pomysłowości językowej autora, por. muzycznieć burzliwa myśl zaczyna [...] po raz pierwszy zaczyna kwiat tragicznieć (Julian Tuwim, Do Staffa). 234 Środki stylistyczne Neologizmy artystyczne zwykle nie upowszechniają się, pozostając jednostkowymi indywidualizmami. Mistrzem neologizmów poetyckich był Bolesław Leśmian. Wystarczy spojrzeć na same tylko tytuły jego utworów, by przekonać się o jego niezwykłej inwencji: Dusiołek, Zniko-mek, Śnigrobek, Dwoje ludzieńków, Zmierzchną, Srebroń, Dziejba leśna, Trupięgi, Spojrzystość. Skłonność do tworzenia pewnych typów neologizmów bywa wyróżnikiem stylu indywidualnego danego autora, np. język Żeromskiego obfituje w neologizmy słowotwórcze z przyrostkami: -isko, np. skalisko, cyplisko, ostrowisko, żłobowisko, kolisko, i -iszczę, np. kraiszcze, zamkowiszcze. ea//cze>/f/a ĘjL Czemu służą nagromadzone w przytoczonym wierszu, Pamiątecz-ki, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego wyrazy zdrobniałe? Jaki jest ich wkład w budowanie szczególnego nastroju uczuciowego utworu? Pamiąteczki zasuszone — nieba róż. Na pudełku tyrol i jabłoń. Takie proste było wszystko: chleb i nóż, a teraz gdzie opadło? Takie proste były lata — zasuszone dziś w książkach płatki Jak obrazki zielenią odczuć? niewypukłe obrazki, gładkie. [Nie ma ciebie, nie będzie, po co szukać gwiazdek w czarnej sali? Tylko pamięć wysycha — potok, świat — klinika trocinowych lalek.] Dziecinnieje mi ziemia znów zamykana w tajemnice pudełek. Oddalony smutek snów jak nad ziemią rzucona przełęcz. Srebrny kluczyk. Nakręcane ptaszki — — pomniejszone pozytywki zdarzeń. A to wszystko maleńkie obrazki powieszone na potężnym konarze. 235 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Wskaż neologizmy słowotwórcze w wierszu Bolesława Leśmiana Topielec. Opisz ich budowę słowotwórczą i spróbuj objaśnić ich znaczenie. W zwiewnych nurtach kostrzewy, na leśnej polanie, Gdzie się las upodobnia łące niespodzianie, Leżą zwłoki wędrowca, zbędne sobie zwłoki. Przewędrował świat cały z obłoków w obłoki, Aż nagle w niecierpliwej zapragnął żałobie Zwiedzić duchem na przełaj zieleń samą w sobie. Wówczas demon zieleni wszechleśnym powiewem Ogarnął go, gdy w drodze przystanął pod drzewem, I wabił nieustannych rozkwitów pośpiechem, I nęcił ust zdyszanych tajemnym bezśmiechem, I czarował zniszczotą wonnych niedowcieleń. I kusił coraz głębiej — w tę zieleń, w tę zieleń! A on biegł wybrzeżami coraz innych światów, Odczłowiecząjąc duszę i oddech wśród kwiatów, Aż zabrnął w takich jagód rozdzwonione dzbany, W taką zamrocz paproci, w takich cisz kurhany, W taki bezświat zarośli, w taki bezbrzask głuchy, W takich szumów ostatnie kędyś zawieruchy, Że leży oto martwy w stu wiosen bezdeni, Cienisty jak bór w borze — topielec zieleni Opisz budowę słowotwórczą neologizmów artystycznych Juliana Tuwima, negatywnie określających marnego poetę: wierszarz, rytmopsuj, rymokleta, rymopleta, wierszobójca, wodolej, wersyfikalski, wersyfiksat, metromaniak. Jakie wyrazy posłużyły poecie za wzorzec słowotwórczy do ich utworzenia? Składniowe środki stylistyczne Walory stylistyczne tekstu często wynikają z charakterystycznego ukształtowania jego budowy składniowej. Do składniowych środków stylistycznych zaliczamy: inwersję; celowe powtórzenia, czyli paralelizm składniowy, anaforę, epiforę, refren; apostrofę; pytania retoryczne; zdania wtrącone; anakoluty; elipsę. % S 236 Środki stylistyczne 1. Inwersja (łac. inversio = odwrócenie, zamiana), czyli zmiana naturalnego szyku wyrazów w zdaniu, tzw. szyk przestawny, służy uwydatnieniu wartości znaczeniowej, uczuciowej albo logicznej pewnych słów. Z upodobaniem stosowali ją np. poeci barokowi i klasycystyczni: Szczęśliwa lutni, która dźwięcznym swojem ucieszysz uszy biegle w nutach strojem! (Jan Andrzej Morsztyn, Oddając lutnią) Niezwykły szyk czasem utrudnia odczytanie budowy składniowej tekstu i jego właściwe zrozumienie, dlatego inwersja powinna być stosowana z umiarem. 2. Wyrazistym środkiem ekspresji są różnego rodzaju powtórzenia. Paralelizm składniowy (por. paralelny, „występujący równolegle z czymś innym, analogiczny, równoległy") polega na systematycznym powtarzaniu podobnie zbudowanych pod względem składniowym fragmentów tekstu. Nadaje wypowiedzi określony rytm. Często występuje w pieśniach ludowych, np.: Ty pójdziesz górą, ty pójdziesz górą, a ja doliną. Ty zakwitniesz różą, ty zakwitniesz różą, a ja kaliną. Innym rodzajem powtórzenia są: > anafora, gdy powtarza się ten sam wyraz lub zwrot na początku kolejnego zdania, wersu, strofy, np.: Żem często dumał nad mogiłą ludzi, Żem prawie nie znał rodzinnego domu, Żem był jak pielgrzym, co się w drodze trudzi Przy blaskach gromu, Że nie wiem, gdzie się w mogiłę położę, Smutno mi, Boże! (Juliusz Słowacki, Hymn) > epifora, gdy powtarza się ten sam wyraz lub zwrot na końcu zdania, wersu, strofy, np.: Mówię do polityków mówię do generałów którzy mnie nie czytają którzy mnie nie czytają mówię do biskupów mówię do tzw. „prostych ludzi" którzy mnie nie czytają którzy mnie nie czytają (Tadeusz Różewicz, Żart patetyczny) *¦ refren (przyśpiew), gdy powtarza się dosłownie lub z niewielkimi zmianami strofa, wers lub jego część. Refren jest stale obecny w pieśniach ludowych, w poezji stylizowanej na ludowość, np.: 237 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny A kiedy mi przyjdzie zagrać Wykręcę ja jujareczkę W polu dziewczynie W tej wodnej trzcinie — Da dana — Da dana W polu dziewczynie, W tej wodnej trzcinie (Maria Konopnicka) 3. Apostrofa to zwrócenie się do przedmiotu, idei, zjawiska, bóstwa lub osoby nieobecnej, zmarłej, z którymi w rzeczywistości rozmowa jest niemożliwa. Wywołuje ona silne wrażenie u odbiorcy, wzmaga patos, nadaje wypowiedzi ton bardzo uroczysty. Apostrofy częste są w uroczystych mowach, w odzie itp. Bogarodzico, Dziewico! Słuchaj nas, Matko Boża, To ojców naszych śpiew, Wolności błyszczy zorza, Wolności bije dzwon, Wolności rośnie krzew Bogarodzico! Wolnego ludu śpiew Zanieś przed Boga tron. (Juliusz Słowacki, Hymn!) Rozbudowana apostrofa, umieszczona na początku dłuższego utworu, zwłaszcza eposu, w której twórca zwraca się do swego duchowego patrona (Boga, muzy itp.) z prośbą o natchnienie, nazywa się inwokacją (łac. invocatio = wezwanie, błaganie). Najsłynniejszy jej przykład w polskiej literaturze to inwokacja do Matki Boskiej, otwierająca Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. 4. Pytanie retoryczne to użycie pytania nie w zamiarze uzyskania odpowiedzi, ale w innym celu, np. dla podkreślenia przekonań autora: Czyż dla ziemskiego tutaj wojownika Walka jest wieczną? Czyliż dni człowieka Nie są na ziemi jak dni najemnika? (Juliusz Słowacki, Czyż dla ziemskiego tutaj wojownika...) albo w celu ironicznym:. I któż by w drukowane nie wierzył gazety? (Stanisław Trembecki, Pszczoły) 5. Zdanie wtrącone (nawiasowe, parenteza) (gr. parenthesis = wstawienie) to zdanie lub zwrot składniowo nie powiązane z resz- 238 Środki stylistyczne tą wypowiedzi, wprowadzające dodatkowe wyjaśnienie lub komentarz, np.: Właściwy pojedynek Apollona z Marsjaszem (słuch absolutny contra ogromna skala) odbywa się pod wieczór gdy jak już wiemy sędziowie przyznali zwycięstwo bogu (Zbigniew Herbert, Apollo i Marsjasz) 6. Anakolut to konstrukcja składniowa ukształtowana w sposób niezgodny z obowiązującą normą. Używany jest celowo, aby uczynić wypowiedź bardziej niezwykłą, wydobyć nowe sensy, np.: O! ulico, ulico... Miast, nad którymi krzyż, Szyby twoje skrzą się i świecą — Jak źrenice kota, łowiąc mysz. (Cyprian Norwid, Stolica) albo aby nadać wypowiedzi cechy mowy potocznej, w której rozchwianie składniowe jest rzeczą normalną, np.: Trzy razy w tygodniu było wysiedlanie Niemców, kupę bogactwa zostawili, ciuchy, Jutra, przy mądrym szukaniu biżuteria, nie liczyłem się wtedy ze smalcem (bardzo się ożywił, wstaje, siada z powrotem, uśmiecha się do wspomnień), smalec to znaczy forsa po naszemu, ech, co będę panu tłumaczył, znasz pan przecież gwarę, z pana chłopaczek oblatany. (Marek Nowakowski, Robaki) 7. Elipsa (inaczej wyrzutnia) to celowe pominięcie w zdaniu jakiegoś składnika, który odbiorca sam uzupełnia na podstawie tego, co powiedziano wcześniej, lub na podstawie sytuacji. Występuje ona najczęściej w tekstach stylizowanych na mowę potoczną, np. w poniższym przykładzie opuszczono orzeczenie w drugim zdaniu: Zetowi chroboce w ścianie czy nie jak w starym sucharze? (Miron Białoszewski, Zet) 239 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny ćwfczwa ^yt Nazwij stylistyczne środki składniowe zastosowane w cytowanych wierszach: Wyobraźnio!... pani Penelopo, Znam cię — i jak lekką pomykasz stopą Po spopielonych sercach twych amantów... Znam cię — i wachlarz twój przerozmaity, I gest — i słodkich zapiewy dyszkantów, I moc — i prawdę twą — i —jestem syty. (Cyprian Norwid, W albumie) Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znów się podnosić, Krzyczeć tęsknocie „precz!" i błagać „prowadź!" Oto jest życie: nic, a jakże dosyć... (Leopold Staff, Kochać i tracić...) Nazwij rodzaj środka składniowego — powtórzenia, które występuje w wierszu Stanisława Wyspiańskiego Jakżeż ja się uspokoję...: Jakżeż ja się uspokoję — pełne strachu oczy moje, pełne grozy myśli moje, pełne trwogi serce moje, pełne drżenia piersi moje — jakżeż ja się uspokoję... Figury stylistyczne (tropy poetyckie) Figury stylistyczne są to różne środki leksykalno-składniowe, służące do wydobywania nowych sensów ze słów i konstrukcji. Umożliwiają wyrażenie tego, czego nie da się wyrazić gotowymi szablonowymi formułami. Poszerzają zatem granice naszego poznania i możliwości interpretowania t 240 Środki stulistuczne świata za pośrednictwem języka. Każde użycie słowa, jak już wiesz, jest jego konkretną aktualizacją, mniej lub bardziej zbliżoną do sensów (sensu) odnotowanych w słownikach. Użycia figuratywne pozwalają odsłonić znaczenia utajone w słowie albo wręcz stworzyć całkiem nowe. Figuratywność nie jest wyłącznie, jak mógłbyś sądzić, cechą stylu artystycznego, języka literatury pięknej, zwłaszcza poezji. Nasz zwykły codzienny język pełen jest figur stylistycznych, których świeżość i oryginalność dawno się zatarła i którymi posługujemy się już mechanicznie. Stąd powiedzenie, że „język to zbiór wyblakłych metafor". Figury stylistyczne, inaczej nazywane tropami poetyckimi (gr. tropos = zwrot, kierunek, tryb, kształt, wygląd, w odniesieniu do ludzi charakter, temperament, usposobienie), zostały po raz pierwszy wyróżnione i sklasyfikowane przez antyczną retorykę. Były uważane za środki wysłowienia właściwe sztuce oratorskiej i poetyckiej. Omawiając poszczególne tropy, zwrócimy uwagę na te, które mają charakter konwencjonalny, stereotypowy, występują w mowie potocznej, i te, które wyróżniają styl artystyczny, rodzą się w niepowtarzalnym akcie twórczego przekształcenia znaczeń słów. Epitet E p i t e t to określenie rzeczownika wyrażone przymiotnikiem, imiesłowem lub innym rzeczownikiem, np. lniane włosy, nieznana wyspa, Matka-Pol-ka. Nazywa naturalną cechę czegoś, np. wysokie drzewa, lub ujawnia stosunek autora do tego, o czym pisze, np. miłe dziewczę. Epitet zawęża lub rozszerza zakres albo zmienia odcień znaczeniowy określanego rzeczownika. W poezji antycznej typowe były epitety stałe, to znaczy zawsze związane z danym wyrazem, np. gromowładny Zeus, szybkonogi Achilles, wolooka Hera. Wyrazistym środkiem poetyckim są epitety złożone, np. złoto-struna, nie opuść mię, lutni! (Cyprian Norwid, Moja piosnka i). Epitety zdobnicze odzwierciedlały upodobania estetyczne poszczególnych epok literackich. W poezji sentymentalnej do najczęściej używanych należały: słodki luby, wdzięczny, pieszczony, rozkoszny, a w poezji młodopolskiej: odwieczny, senny, bezbrzeżny, przepastny, samotny, daremny. Szczególną odmianą jest epitet metaforyczny, który przy danym wyrazie nabiera znaczenia przenośnego, np. szklane jezioro; srebrna noc; zimny, okrutny blask sławy (Julian Tuwim, Do losu), zmarła metafora (Julian Tuwim), dusza-jaskółka (Juliusz Słowacki). Epitet-oksymoron pod względem treści kontrastuje ze znaczeniem wyrazu określanego, np. żywy trup, zimny ogień. 241 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Epitet metonimiczny określa wyraz z pominięciem tego wyrazu, do którego normalnie byłby odniesiony, np. wyrażenie biały sad to wynik zastąpienia dokładniejszego sformułowania, np. białe kwiaty kwitnące w sadzie, podobnie pijany gwar to wynik skrócenia wyrażenia gwar wywołany przez pijanych. Utarte epitety, szczególnie często wykorzystywane w stylu artystycznym i dlatego z nim kojarzone, stają się tzw. poetyzmami, np. złote włosy, perłowe zęby, kryształowa woda, różane usta. Poetyzmy to wyrazy lub związki frazeologiczne powtarzane przez poetów różnych epok i dlatego odczuwane przez mówiących jako charakterystyczne dla stylu artystycznego, a zwłaszcza dla języka poezji. cojtczcnta Ęf Przeczytaj fragment wiersza Juliana Tuwima Godziny, w którym poeta nagromadził różnorodne epitety, określ ich rodzaje i zauważ, w jakim celu się nimi posłużył. Dni robocze, dni bezczynne, Szesnastogodzinne dni, Dni mozolne, dni leniwe, Ostrogodzinne dni Obskakują mnie godziny chciwe, Potrzebne, niepotrzebne, pracowite, leniwe, Godziny skorpiony i kraby, Godziny nożyce i kleszcze, Godziny madejowe, Próbując, czy się w nich zmieszczę. jft. Opisz budowę słowotwórczą poetyckich neologizmów-epitetów złożonych: a) gdzie pawiookie drzemią stawy (Jan Kasprowicz); b) w słońcu się potok skrzy i mieni w srebrnotęczowy sznur (Kazimierz Przerwa-Tetmaj er); 242 Środki stylistyczne c) struny zlotopłynne; / Niebo w niej roztopiło błękitną pogodę, / Tonąc w głębi obłokiem białolnianym (Julian Tuwim); d) szaty zorzanozłote (Józef Czechowicz). Porównanie Porównanie to dwuczłonowe wyrażenie wskazujące na podobieństwo jednego przedmiotu, osoby lub zjawiska do innego. Człony porównania są łączone słowem jak, w stylu artystycznym także innymi słowami: niby, niczym, jakby, jak gdyby, jako, podobnie, na kształt. Uchwycenie podobieństwa opiera się na dostrzeżeniu jakiejś wspólnej cechy porównywanych przedmiotów — jest to tzw. podstawa porównania (łac. tertium comparationis). W wyrażeniach biały jak śnieg, czerwony jak krew, czarny jak smoła taką podstawą porównania jest kolor. Spróbuj sam wskazać podstawę porównania we fragmencie wiersza: patrzysz na moje ręce są słabe — mówisz —jak kwiaty {Zbigniew Herbert, Napis) Podstawą porównania mogą być łatwo narzucające się cechy, np. związane z wyglądem (kolor, wielkość, kształt), funkcją i przeznaczeniem czegoś, typowymi cechami użytkowymi, stereotypowymi przekonaniami o działaniu czegoś lub zachowywaniu się kogoś. Czasem odkrycie podstawy porównania jest nieoczekiwane, niezwykłe, a czasem prostsze, bo odwołuje się do typowych porównań mowy potocznej, np.: i widzieli jak Święta Teresa blada jak opłatek niosła prawdziwy koszyk chrustu ich groza była wielka jak horda tatarska a szczęście we śnie jak złoty deszcz (Zbigniew Herbert, Pan Cogito biada nad małością snów) Porównaj poetyckie wyrażenie blada jak opłatek z potocznymi stereotypowymi porównaniami: blady/biały jak ściana, jak kreda, jak papier, jak trup, jak prześcieradło. Porównanie może być proste, krótkie albo bardziej rozbudowane, np.: Jak na matki odejście się żali Mała dziecina, tak ja płaczu bliski [...] (Juliusz Słowacki, Hymn) 243 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Porównanie z bardzo rozwiniętym drugim członem, stanowiącym oddzielny poetycki obraz, nosi nazwę porównania homeryckiego (od imienia Homera, który w Iliadzie i Odysei stosował takie właśnie figury stylistyczne). Porównania homeryckie spotykamy np. w Panu Tadeuszu. A oto przykład rozbudowanego porównania z wiersza Mickiewicza, Dumania w dzień odjazdu: Jak po błoniu kwitnącym kolorami tęczy Przelatuje samotnie mdły kwiatek pajęczy Zdmuchniony gdzieś daleko z uwiędłej gałęzi; Chociaż napotka różę i w majowej więzi, Pragnąc odpocząć, martwą zapłacze się dłonią, Znowu go wichry zedrą i dalej pogonią, Tak ja nieznane imię, cudzoziemskie lice Nosiłem przez te ludne place i ulice, I roje pięknych niewiast spotykałem co dzień... W naszej mowie potocznej też roi się od porównań, np.: > przymiotnik + jak: głupi jak but, brzydki jak noc, potrzebny jak umarłemu kadzidło; zimno jak w psiarni cicho jak makiem zasiał; nos jak kartofel, nogi jak słupy telegraficzne; drze się jak opętany, idzie jak na ścięcie. przysłówek + jak: rzeczownik + jak: czasownik + jak: ca//cze/f/a M. Ustal cechę, która jest podstawą następujących stereotypowych porównań rzeczownikowych: oczy jak gwiazdy, mgła jak mleko, jezdnia jak szklanka, mina jak chmura gradowa. ffi Wypisz trzy przykłady porównań homeryckich z Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. ył Dodaj po kilka wyrażeń porównawczych do każdego z podanych niżej słów: twardy, zimny, głośno, gorąco, niebo, noc, śpiewa, płacze. 244 Środki stylistyczne Metafora Metafora (przenośnia) jest najważniejszą i najbardziej uniwersalną figurą stylistyczną. W jej obrębie słowo zmienia swe znaczenie i zaczyna się odnosić do rzeczy lub zjawisk nowych, normalnie tym słowem nie oznaczanych, np. gdy używamy słowa mrowisko, mając na myśli wielki tłum ludzi, albo wyrażenia jesień życia w znaczeniu „starość", to wypowiadamy się metaforycznie. Zmiana odniesienia słowa (przeniesienie) dokonuje się dzięki osadzeniu go w nowym otoczeniu słownym i użyciu w nowej sytuacji komunikacyjnej. Każde nowe zastosowanie słowa ma określoną motywację. Zwykle chodzi o dostrzeżone, pod jakimś względem choćby częściowe podobieństwo między rzeczą nazywaną danym wyrazem w sensie dosłownym a rzeczą nazwaną nim metaforycznie. Metafory oparte na podobieństwie są stosunkowo najmniej skomplikowane i najczęściej dotyczą: > podobieństwa kształtu, np. sierp księżyca, muszla ucha, szabla tęczy; > podobieństwa barwy, np. koral ust, > podobieństwa działania, np. wybuch uczucia; > podobieństwa ruchu, np. fale zbóż, kaskady kwiatów; > podobieństwa intensywności, np. burza oklasków, deszcz nagród. Szczególną odmianą wyrażenia przenośnego jest metafora synestezyjna, która polega na mówieniu o pewnych doznaniach zmysłowych za pomocą słów opisujących wrażenia odbierane innym zmysłem. Możliwe jest: > nazywanie wrażeń słuchowych wyrazami podstawowo odnoszącymi się do zmysłu wzroku, np. ciemny głos, barwa dźwięku, jasne dźwięki; >¦ nazywanie wrażeń słuchowych wyrazami odnoszącymi się do zmysłu dotyku, np. ostre słowa, twardy ton, miękki, aksamitny głos; > nazywanie wrażeń wzrokowych za pośrednictwem smakowych: słodkie oczy, gorzki uśmiech; > nazywanie różnych wrażeń słowami odnoszącymi się do odczuwania ciepła i zimna, np. lodowate spojrzenie, ciepłe powitanie, gorąca miłość; smaku, np. gorzka prawda, cierpkie słowa; odczuwania dotykiem, np. sztywne stanowisko w jakiejś sprawie. Synestezja (gr. syn = razem + aisthesis = czucie) to występo-nie wrażeń zmysłowych towarzyszących dodatkowo działaniu Iźca na jeden tylko zmysł, np. odbieranie dźwięków nie tylko słu- 0> INI CA N O wai boc 245 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny chem, ale też innymi zmysłami, krótko mówiąc, jest to jakby widzenie dźwięków, słyszenie barw itp. Metafory synestezyjne sprzyjają kreowaniu obrazów oddziałujących silnie i jednocześnie na różne zmysły odbiorcy, np. niebo fioletem szeleści.. (Józef Czechowicz); Ponad doliną się rozwiewa / sreb-rzystoturkusowa cisza / nieba w słonecznych skrach (Kazimierz Przerwa-Tetmajer); O ludy, zbudźcie wy tego Chrystusa z marmurów ciszy (Maria Konopnicka). Podstawą metaforycznego myślenia jest poszukiwanie między rzeczami podobieństw i analogii, które mogą dotyczyć cech zmysłowych, fizycznych, to znaczy świata materialnych konkretów, albo cech ustalanych w toku myślenia i rozumowania, czyli świata abstrakcji. Ze względu na kierunek metaforycznego przeniesienia można wyróżnić metafory polegające na przejściu słowa: > z konkretu na abstrakt: ciężar doświadczeń, bagaż problemów, czara goryczy, śmietnik historii; > z konkretu na inny konkret: ogon komety, czoło pochodu, uszko filiżanki, kolanko trawy; g >z abstraktu na konkret: poezja gór, symfonia potraw; L > z abstraktu na inny abstrakt: staż małżeński, mariaż politycz-!3 ny, wspólny mianownik działań rządu, katalizator przemian L ustrojowych. 09 ijg Najczęściej, zwłaszcza w języku potocznym, staramy się przybli- żyć do pojęć abstrakcyjnych, myśląc o nich analogicznie jak o rzeczach konkretnych, bezpośrednio poznawalnych zmysłami. Dlatego kierunek metaforyzacji od konkretu do abstraktu jest powszechny. Takie metafory możemy spotkać nawet w tekstach naukowych, popularyzatorskich i w publicystyce. Autorzy próbują objaśniać odbiorcom to, co abstrakcyjne, a więc trudniejsze do zrozumienia, przez ukazywanie podobieństw do rzeczy konkretnych, znanych z codziennego doświadczenia. Spójrzmy, jak autorka popularnonaukowej pracy o języku tłumaczy czytelnikom, co to jest izoglosa: Każda zmiana językowa wychodzi z jakiegoś określonego punktu — z początku może być cechą jakiejś niewielkiej grupy jednostek: jeśli zostanie podjęta przez innych członków społeczności językowej, jeżeli zostanie utrwalona, staje się innowacją w systemie językowym. Innowacje takie rozchodzą się jak fale: może się zdarzyć, że fala zaleje cały obszar językowy, częściej jednak zasięg jej jest mniejszy. Po fali zostaje zawsze na piasku ślad — linia zakreślająca granice zalanego obszaru; w języku taki ślad nazywa się izoglosa. Izoglosy są to więc linie zakreślające zasięg poszczególnych utrwalo- 246 Środki stylistyczne nych innowacji językowych (A. Wierzbicka, O języku — dla wszystkich, Warszawa 1976, s. 115). Przeniesienie z konkretu na abstrakt widzimy często w stylu artystycznym, np. modre krople natchnienia (Julian Tuwim); Chyba czas przyjdzie, czas, uczuć morderca, / co wszystko zjedna, pogodzi, zabije (Zygmunt Krasiński); Lecz pokolenia na wyspach zdziczałe, / Gdzie umysł twardym skamieniał odłogiem (Cyprian Norwid); W syntez formie, którą jest wieczór / utkwił po rękojeść głos / jego stal drży >. jego smukłość wyrywa się z porządku rzeczy (Józef Czechowicz). o S Metafory ukierunkowane od abstraktu do abstraktu S3 są raczej rzadkie, np.: j» Teraz mi podaj błękit, biedny łódzki błękit / Chmurną ojczyznę g smutnych kwietniowych poczynań (Julian Tuwim). Najbardziej wyraziste i obrazowe są jednak przenośnie typu o d konkretu do innego konkretu, powszechne w myśleniu potocznym i bardzo częste w języku artystycznym. Wywołują one u odbiorcy żywo jawiące się w wyobraźni plastyczne, zmysłowe obrazy i dzięki temu silnie oddziałują na nasze odczucia, np. łąk rzucone szale (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska); zlatują wrony [...] rozpinając swych skrzydeł czarne parasole (Leopold Staff). Dużo rzadsze w stylu artystycznym są przenośnie od abstraktu do konkretu, sprzyjające kreowaniu świata odrealnionego, niedookreślonego, niepoznawalnego za pośrednictwem zmysłów. W metaforach odzwierciedla się ogólny pojęciowy podział bytów na ożywione i nieożywione (martwe), a wśród ożywionych na istoty ludzkie i zwierzęta. 1. Metafora nadająca przedmiotom nieożywionym, zjawiskom przyrody, pojęciom abstrakcyjnym cechy istot żywych nazywa się animizacją (łac. animo = ożywiam), np. jęczący wicher, śpiące słońce. Możliwe jest mianowicie myślenie i mówienie > o rzeczach, tak jakby były one zwierzętami: Wiatr! Wiatr! — dąsa się okręt, zrywa się z wędzidła, Przewala się, nurkuje w pienistej zamieci, Wznosi kark, zdeptał fale i skroś niebios leci, Obłoki czołem sieka, wiatr chwyta pod skrzydła... (Adam Mickiewicz) 247 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny > albo o zjawiskach: Wyszło z boru ślepawe, zjesieniałe zmrocze, Spłodzone samo przez się w sennej bezzadumie. Nieoswojone z niebem patrzy w podobłocze I węszy świat, którego nie zna, nie rozumie. (Bolesław Leśmian) Animizacja (ożywienie) to przeniesienie nazwy z istot żywych na rzeczy martwe, zjawiska przyrody lub pojęcia abstrakcyjne. 4* ,- 2. Metafora nadająca tworom nieożywionym, zjawiskom przjnrody, roślinom, a także zwierzętom pewne cechy ludzkie nazywa się an-tropomorfizacją (gr. anthropos = człowiek + morph5= kształt). Tu znów możliwe jest myślenie i > mówienie o rzeczy jak o człowieku: Wiatrak ręce ogromne rozłożył nad żytem (Józef Czechowicz) Stary stół z cicha subtelnie wzdycha, Czarne pianino przesmutnie kicha... (Julian Tuwim) Domy przedmieścia o podkrążonych oknach domy kaszlące cicho dreszcze tynku domy o rzadkich włosach chorej cerze (Zbigniew Herbert) > mówienie o roślinie jak o człowieku: wierzby siwe poschylały głowy (Jan Kasprowicz) > mówienie o zjawisku jak o człowieku: cień mnie swym głosem urzekł apokalipsą zbudził (Józef Czechowicz) > mówienie o czymś abstrakcyjnym jak o człowieku: Smutek mój szary łka spod kotary (Julian Tuwim) 248 Środki stylistyczne Antropomorfizacja (częściowe uczłowieczenie) to przeniesienie nazwy z człowieka na inne istoty żywe lub przedmioty martwe. 3. Personifikacja (lac. persona = osoba + facio = czynię), inaczej uosobienie, jest metaforą narzucającą całkowicie ludzką postać rzeczom martwym, roślinom, zwierzętom i pojęciom abstrakcyjnym. Są one przedstawiane jako żywe osoby, przemawiające i zachowujące się jak człowiek. Z personifikacją mamy do czynienia, gdy ktoś myśli i mówi tak, jakby człowiekiem > była rzecz, zwierzę, roślina, np.: Brzoza biała, kochanka z małżonkiem swym grabem... (Adam Mickiewicz) > albo pojęcie abstrakcyjne: Ojczyzny mojej stopy okrwawione Włosami otrzeć na piasku Padam: lecz znam jej i twarz, i koronę słońca słońc blasku. (Cyprian Norwid) wv ersonifikacja (uosobienie) to nadanie cech istoty ludzkiej zwierzętom, przedmiotom martwym, zjawiskom przyrody lub pojęciom abstrakcyjnym. W stylu artystycznym i retorycznym personifikacje mają często charakter konwencjonalny i wiążą się z alegorią. 4. Alegoria jest rozbudowaną metaforą, której znaczenie odczytujemy w sposób jednoznaczny na podstawie znajomości tradycji kulturalnej, religijnej, literackiej itp. Na przykład walczący z falami okręt jest alegorią losów ojczyzny. Liczne odwołania do tej alegorii są obecne nie tylko w literaturze (np. w Kazaniach Piotra Skargi, w utworze Testament mój Juliusza Słowackiego), ale też w mowie potocznej, o czym świadczą utarte wyrażenia nawa państwowa, sternik nawy państwowej, znaleźć się u steru, przejąć ster władzy. Alegoria literacka występuje najczęściej w gatunkach dydaktycznych i moralizatorskich. W bajkach zwierzęcych np. lis to alegoria chytrości, paw — pychy, wół — pracowitości, ale i tępoty. Alegoria była figurą stylistyczną chętnie wykorzystywaną w średniowiecznym moralitecie, a później w okresie baroku i oświecenia. 249 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny Literatura często odwołuje się do alegorycznych wyobrażeń ukształtowanych w sztukach plastycznych: malarstwie, rzeźbie. Tradycyjnie w sztuce europejskiej przedstawiano w pewien umowny sposób —jako unaoczniony obraz — różne pojęcia abstrakcyjne, np. sprawiedliwość wyobrażano jako postać kobiecą z zawiązanymi oczami, trzymającą w ręce wagę. Alegoryczne wyobrażenie poezji to postać kobiety w laurowym wieńcu, z odsłoniętą piersią, trzymającej w prawej ręce flet, lewą opierającej na lirze, ubranej w gwiaździstą szatę koloru nieba. Każdy szczegół ma tu swoje określone znaczenie, np. wieniec laurowy oznacza sławę. Na przełomie XIX i XX wieku alegoria ustąpiła miejsca symbolowi. Odczytanie znaczeń alegorycznych wymaga od współczesnego odbiorcy znacznej erudycji, znajomości tradycji europejskiej widocznej w sztukach plastycznych, tradycji literackiej, religijnej, mitologicznej. Luźniejszy związek z metaforą ma symbol. Jest on znakiem treści metaforycznych bardzo nieraz głęboko ukrytych, może być różnie interpretowany, bo ma znaczenie chwiejne, nigdy nie określone do końca. Swą niejednoznacznością różni się właśnie od alegorii. W polskiej literaturze przykładami symbolu otwierającego wiele ścieżek interpretacyjnych są np. postać Chochoła lub złoty róg w Weselu Stanisława Wyspiańskiego, rozdarta sosna w Ludziach bezdomnych Stefana Żeromskiego. Symboliczne znaczenie mają w naszej kulturze bardzo różne przedmioty i zjawiska, nawet liczby (np. liczba 44 w Dziadach części III Adama Mickiewicza). Jeśli chcesz poznać bogactwo możliwych odczytań znaków symbolicznych, sięgnij do książki: Chcesz wi&Jzi&ó u/i^o&J?rrz&czutal/ W. Kopaliński, Słownik symboli (różne wydania). 5. Bestializacja (łac. bestia = zwierzę) to nadawanie człowiekowi cech zwierzęcych, dotyczących wyglądu lub zachowania, np.: Znowum wrócił z wyprawy po życie Do mej cichej, samotnej komórki, Wytarzałem się w nim należycie, Zachłysnąłem się po same dziurki Znowu ległem zwinięty w kłębuszek. (Tadeusz Żeleńskl-Boy) 250 Środki stylistyczne 6. Reifikacja (lac. res, rei = rzecz + facio = czynię) to nadawanie cech przedmiotów martwych człowiekowi lub innym istotom żywym: a skóra twarzy zapięta została na niewidome i suche dwa guziki oczu (Zbigniew Herbert) Metafora ' ' ' ' ' ' ' ' ' " animizacja antropo-morfizacja personifikacja bestializacją alegoria reifikacja óuHcze>łria ffi Określ, z jakim rodzajem metafory: animizacją, antropomorfiza-cją, personifikacją, bestializacją czy reifikacja, mamy do czynienia w przytoczonych fragmentach utworów poetyckich: Warcząc, długo łaziłem chodem sobaczum. Nastroszony, mrukliwy i zły, Aż wyszedłem przed dom, zaszczekałem z rozpaczu I odezwały się moje psy. (Julian Tuwim) Chaty rzędem na piaszczystych wzgórkach, Za chatami krępy sad wiśniowy, Wierzbu siwe poschulału ałowu Przy stodołach, przy niskich obórkach. (Jan Kasprowicz) Kable do moich żył skręconu drut przewód do mego serca I 251 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny akumulator zmiłuj się nade mną moje serce dunamo-serce (Tytus Czyżewski) Ani zmora z jeziora, ani sen skrzydlaty, Lecz Łąka nawiedziła wnętrze mojej chaty! Trwała ze mną na tej ławie, Rozmawiając głośno prawie — Na ścianach moich — rosa, na podłodze — kwiaty... (Bolesław Leśmian) Tąjemnicajuż tutaj coś zdziałała skrycie, szaleństwo traw zielonych już się rozbujało, wytrysły anemony — życie: głupie życie! och, móc paść tu na ziemi pulsujące ciało i wykrzyczeć wiosenną tęsknotę... (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska) Co jest tworzywem metaforycznego obrazowania w przytoczonym niżej fragmencie felietonu prasowego? Dlaczego autor posłużył się metaforą? Określ charakter wypowiedzi felietonisty (serio, ironia...). Oprócz inżynierii społecznej istnieje też dużo mniej znana dziedzina nauk społecznych — melioracja społeczna. Podobnie jak melioracja zwykła, to znaczy melioracja gruntów, melioracja społeczna zajmuje się nawadnianiem i osuszaniem, tyle że świadomości społecznej. Celem ostatecznym melioracji społecznej jest doprowadzenie do wyrównania poziomu wody w głowach wszystkich członków społeczeństwa. Melioracją społeczną zajmują się politycy, regulujący poziom wody w głowach przy pomocy haseł egalitaryzmu społecznego. Melioracji społecznej nie należy mylić z kanalizacją. Kanalizacja dotyczy nastrojów społecznych, które, kanalizowane, są wskazywaniem winnych, podlegających społecznemu potępieniu. Użyteczne są tutaj różne grupy społeczne, które można łatwo ze społeczeństwa wyodrębnić przy pomocy pierwszo- i drugorzędnych cech społecznych. (M. Radwan Rybiński, „Dziennik Polski", 7 IV 2000) Przypomnij na tym tle, jakie znaczenie mają używane w stylu publicystycznym metaforyczne określenia: kanalizować nastroje społeczne; coś pełni rolę wentylu bezpieczeństwa; burza społeczna; zagrożenie wybuchem społecznym. % 2m Środki stylistyczne Metonimia Me to nimi a (zamiennia) to figura stylistyczna, polegająca na użyciu jednej nazwy w zastępstwie innej na tej zasadzie, że obie rzeczy oznaczane tymi nazwami pozostają ze sobą w pewnej rzeczywistej zależności, np. czytać Mickiewicza zastępuje wyrażenie czytać wiersz / utwór / dzieło Mickiewicza. Jak widać, nazwa zastępowana jest zawsze bardziej precyzyjna, dokładniejsza niż jej metonimiczny odpowiednik. Metonimia jest zjawiskiem powszechnym w mowie potocznej, umożliwia skrótowe wyrażanie myśli wszędzie tam, gdzie szczegóły są nieistotne lub znane rozmówcom. Metonimia występuje zazwyczaj jako nazwa: > autora zamiast jego dzieła: szukać przykładów w Doroszewskim, wystawiać Mrożka; > organu ciała zamiast przypisywanej mu funkcji: tęga głowa, ciężka ręka; > narzędzia zamiast wytworu: genialne pióro, mistrzowski pędzel; > rzeczy zawierającej coś zamiast zawartości: wychylić kielich, sala gwizdała; > miejsca zamiast instytucji działającej w tym miejscu: Kreml grozi bojkotem; > miejsca zamiast wydarzenia, które rozegrało się w tym miejscu: grozi nam drugi Wietnam, > instytucji zamiast osób odpowiedzialnych: Petrochemia Płock podnosi ceny; > producenta zamiast produktu: używaj tylko Gilette!; > przedmiotu zamiast jego użytkownika: wygrała czarna honda; > przyczyny zamiast skutku: zginął od kult; > skutku zamiast przyczyny: podał mu śmierć w ampułce; > znaku zamiast przedmiotu nim oznaczanego: pokonany półksiężyc; > pojęcia abstrakcyjnego zamiast konkretnego: miłość ci wszystko wybaczy. Szczególną odmianą metonimii jest synekdocha, w której związek między nazwą zastępowaną i jej zastępnikiem dotyczy stosunków ilościowych, a mianowicie: > występuje nazwa części zamiast całości (łac. pars pro toto): Nigdy na ustach śmiechu, Nigdy snu na źrenicu (Adam Mickiewicz, Lilie) źrenica zamiast oko; 253 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny > forma liczby pojedynczej zamiast mnogiej: to nic, to mojej matki grób zhańbiony, serce mi pęka, lecz oko nie płacze (Juliusz Słowacki, Anioły stoją...) oko zamiast oczy; > nazwa bardziej ogólna (rodzajowa) zamiast szczegółowej: śmiertelni zamiast ludzie. Oksymoron Oksymoron jest zestawieniem wyrazów o znaczeniach wzajemnie przeciwstawnych, wykluczających się, np. w znanej kolędzie Karpińskiego mamy szereg oksymoronów: Bóg się rodzi, moc truchleje, / Pan niebio-sów — obnażony; / ogień — krzepnie, blask — ciemnieje, / Ma granice — nieskończony... Zderzenie takich słów prowadzi do paradoksu, wyzwalającego nową interpretację i odsłaniającego nowe pokłady znaczeniowe słów. Hiperbola Hiperbola (przesadnia) jest świadomym przedstawianiem jakiegoś zjawiska w sposób przejaskrawiony, przesadnie wyolbrzymiający jego rozmiary, siłę oddziaływania, znaczenie: Burza drzew! Pniów przepaście, ocean konarów, huragan... życia, wulkan wzrostu i rozwoju, kaskady złotych liści, fontanny powoju, huk kwiatów, pękających od słońca pożarów. (Kazimierz Przerwa-Tetmajer) Hiperbola jest zwykle wyrazem silnego zaangażowania emocjonalnego nadawcy, wręcz egzaltacji, i służy wywołaniu równie silnej uczuciowej reakcji odbiorcy, stworzeniu nastroju patosu, wzniosłości lub grozy. Spotykamy liczne jej przykłady także w mowie potocznej: konać ze śmiechu, umierać z ciekawości, serce mi pęka. 254 Środki stylistyczne Litota Przeciwieństwo hiperboli to litota, czyli celowe pomniejszanie jakiegoś zjawiska, minimalizowanie jego znaczenia, polegające np. na zastąpieniu właściwej nazwy zaprzeczonym wyrażeniem przeciwstawnym, np. zamiast cichy — niegłośny, zamiast pracowity — nieleniwy, zamiast bałagan — nieład. Litota łagodzi dobitność sformułowań lub ostrość sądów. Eufemizm Do podawania pewnych treści w łagodniejszej, oględnej formie językowej służą eufemizmy. Eufemizm to nazwa zastępująca słowo, które z różnych względów: estetycznych, grzecznościowych, wynikających z działania tabu obyczajowego, religijnego, politycznego itp., nie może być użyte w wypowiedzi. Dzięki eufemizmom unikamy słów zbyt dosadnych, gru-biańskich, ordynarnych, nieprzyzwoitych czy wręcz wulgarnych. Oszczędzamy w ten sposób uczucia odbiorcy, zwłaszcza w rozmowach na tematy drastyczne lub obłożone w naszej kulturze pewnym tabu obyczajowym (jak fizjologia, seks, śmierć), np. mówimy odszedł na zawsze zamiast umarł, niezbyt rozgarnięty zamiast głupi Słowo tabu jest zapożyczeniem z języka ludów Polinezji. Oznacza lo rozpowszechniony w społeczeństwach pierwotnych zakaz wyko- 2& Zgodnie z myśleniem magicznym słowo było tożsame z rzeczą nim Offh, JLJ^ nazwana, ietfo wvmówienie aiitOTnatvr*znie nrzvwnłvwałn te rzerz. nywania pewnych czynności lub wymawiania pewnych słów. CeJ nazwaną, jego wymówienie automatycznie przywoływało tę rzecz. tyj Złamanie tabu miało ściągnąć na mówiącego karę, nieurodzaj, "te. chorobę, śmierć lub inne nieszczęście. Cf^&esz wiedzieć wię&eu? Prze^zutal/ A. Dąbrowska, Słownik polskich eufemizmów, czyli w rzeczy mocno, w sposobie łagodnie. Warszawa 1998. Peryfraza Inną formą mówienia o czymś nie wprost jest peryfraza (omówienie). Jest to zwykle rozbudowane, wielowyrazowe wyrażenie zastępujące jakąś zwykłą, jednowyrazową nazwę, np. możemy powiedzieć towarzyszka ży- 255 Zróżnicowanie współczesnej polszczyzny cia lub nieco żartobliwie moja lepsza potowa zamiast po prostu żona. W stylu publicystycznym często są w użyciu konwencjonalne, utarte peryfrazy, np. królowa sportu zamiast lekkoatletyka; kraj kwitnącej wiśni zamiast Japonia. Peryfraza była figurą stylistyczną uważaną w antycznej retoryce za ważny środek niezwykłości wysłowienia i ozdobności stylu. Z upodobaniem stosowali ją pisarze polskiego oświecenia. Nadużywanie nieuzasadnionych peryfraz może jednak prowadzić do rozwlekłości wypowiedzi i piętrzenia pustych frazesów, nie zawierających żadnej istotnej nowej informacji. źh } Miłośnik polszczyzny Julian Tuwim podjął kiedyś trud gromadzenia wszelkich nazw dla księżyca, jakie pojawiły się w poezji polskiej. Oto niektóre przykłady z jego zbiorów: pierścionek Diany; słońce umarłych; lampa kryształowa — u Juliusza Słowackiego; ^ ~/., dziecię wieczora — u Seweryna Goszczyńskiego; słońce bezsen- Cź]/i, . S~ nych — u Adolfa Nowaczyńskiego; wygięty banan — u Marii Paw- ^ó> . ^ likowskiej-Jasnorzewskiej; biała hostia światów — u Władysława ' *, strzegamy nowe problemy, rodzą się nowe postawy uczuciowe 1 i światopoglądowe, które chcemy jakoś wyrazić w języku. Szczęśli-g wie język jest takim narzędziem, które potrafi sprostać wszelkim po-3 trzebom nazewniczym. g Zwykle nie sposób określić, kto był twórcą nowego wyrazu. |[ Większość nowych słów powstaje anonimowo, niektóre mają zresz-N tą bardzo krótki żywot, idą szybko w zapomnienie, inne coraz bardziej rozpowszechniają się, aby ostatecznie zostać w naszym słownictwie na stałe. Na przykład w latach osiemdziesiątych XX w. w słownictwie mody pojawiły się wyrazy: bananowa, „spódnica z ukośnie zszywanych zaokrąglonych klinów, przypominających kształtem banan", czy szwedka, „rodzaj lekkiej kurtki, zwykle z ortalionu, ze ściągaczami przy rękawach, pasie i wykroju szyi". Dziś tych wyrazów już się nie używa, zostały zapomniane. s& %*^ 259 Tworzymy własną wypowiedz Jeśli potrzebujemy nowej nazwy, język otwiera przed nami następujące możliwości: 1. Możemy zbudować nowy wyraz z elementów już obecnych w języku, wykorzystując system słowotwórczy polszczyzny, np. urządzenie do niszczenia dokumentów nazwiemy nisz-czarką (niszcz+arka). Powstanie wtedy neologizm słowotwórczy. 2. Możemy użyć wyrazu już istniejącego, nadając mu jednak nowe znaczenie, np. posłużymy się znanymi słowami wieża, kolumna, aby nazwać różne części sprzętu nagłaśniająco-od-twarzającego. Powstanie wtedy neologizm semantyczny (znaczeniowy), tzw. neosemantyzm. 3. Możemy przejąć nazwę z innego języka i włączyć ją do rodzimego systemu leksykalnego, np. krótki film telewizyjny z nagraniem piosenki lub melodii nazwaliśmy słowem wideoklip zapożyczonym z języka angielskiego. W ten sposób w języku pojawiają się zapożyczenia. 4. Możemy też użyć wyrazów już istniejących i zestawić je w nowe wyrażenie kilkuwyrazowe, np. automatyczna sekretarka Powstanie wówczas nowy związek frazeologiczny. Nowe słowa neologizmy słowotwórcze neo-semantyzmy zapożyczenia nowe frazeologizmy Językoznawcy szacują, że w okresie po drugiej wojnie światowej w języku polskim powstało kilkadziesiąt tysięcy nowych wyrazów oraz kilkaset tysięcy nowych terminów naukowych i technicznych. Największy przyrost ilościowy w słownictwie powojennym dotyczy rzeczowników (50 % nowego słownictwa), przymiotników (ponad 30%), w znacznie mniejszym stopniu czasowników i przysłówków. Nie zwiększa się natomiast liczba przyimków, spójników, liczebników, zaimków, a więc tzw. wyrazów gramatycznych. Nowe rzeczowniki służą do nazywania nowych produktów, np. maszyn i urządzeń: kserokopiarka zamrażarka; środków transpor- Szukamy właściwych słów tu: superforteca, naddźwiękowiec, wahadłowiec; materiałów: mode-lina, polar, ubrań: puchówka, bojówki; artykułów spożywczych: pizza, chipsy; artykułów gospodarstwa domowego: frytkownica, domofon, mop. Liczne w nowszej warstwie polskiego słownictwa są nazwy wytworów powojennej kultury masowej: thriller, rap, telenowela, horror, graffiti Nazwy osób ukazują człowieka uwikłanego w różne relacje społeczne, por. nazwy nowych zawodów: komputerowiec, wi-zażysta, ochroniarz, parkingowy; nazwy wyznawców idei lub postaw światopoglądowych: egalitarysta, seksista; liczne nazwy określające ludzi ze względu na ich upodobania lub zajęcia: naturysta, garażo-wicz, kempingowiec. W okresie powojennym przybyło też bardzo dużo nazw abstrakcyjnych, np. nazw czynności: robotyzacja, restrukturalizacja; kierunków politycznych, artystycznych i ideowych: globalizm, technokratyzm, koniunkturalizm, konsumpcjonizm, europeizacja; nazw cech: nadumieralność, oglądalność, kapitało-chłonność. Rosnąca wciąż liczba nazw abstrakcyjnych sprawia, że współczesne słownictwo polskie nabiera coraz bardziej charakteru intelektualnego. Śledzenie dróg rozwojowych słownictwa ukazuje, jak zmienia się =" językowy obraz świata współczesnych Polaków. i Neologizmy słowotwórcze W warstwie nowszego, czyli powojennego słownictwa stanowią one grupę najliczniejszą. Powstają wskutek dążenia do precyzji w nazewnictwie, np. nowsze słowo montażysta utworzono, żeby nazwać specjalistę w zakresie montażu filmowego i telewizyjnego, pi a starsze: montażowiec, pozostało jako nazwa dla specjalisty od montażu maszyn i urządzeń. Drugim bodźcem jest dążność do skrótowego, bardziej ekonomicznego wyrażania myśli. Stąd się wzięły w naszym języku formacje: jednorazówka, czyli „coś jednorazowego, zwykle igła lub strzykawka"; zbrojeniówka, „ogół zakładów zbrojeniowych"; kserówka, „odbitka kserograficzna"; dyscypltnarka, „zwolnienie dyscyplinarne z pracy"; składak, „składany rower albo składany z części samochód lub komputer". Celowo tworzy się czasem wyrazy rodzime, aby zastąpiły jakieś niepożądane nazwy obce, dlatego powstał np. wyraz śmigłowiec, jako odpowiednik zapożyczonego helikoptera, czy wyraz podomka, który miał zastąpić niemiecką pożyczkę szlafrok. W tworzeniu nowych słów wykorzystuje się tylko te formanty słowotwórcze, które są dziś żywe, produktywne. 261 Tworzymy własną wypowiedź Produktywny typ słowotwórczy tworzą te wyrazy, które służą nam dziś jako wzorzec do tworzenia nowych słów. Najczęściej sięgamy po takie przyrostki: > -owiec, żeby utworzyć nazwę osoby od rzeczownika, np. szali-kowiec, borowiec (od skrótu BOR — Biuro Ochrony Rządu), komórkowiec, „posiadacz telefonu komórkowego"; > -acz, żeby utworzyć od czasownika nazwę wykonawcy czynności, np. objaśniacz, oglądacz, lub nazwę narzędzia albo środka czynności, np. odświeżacz, rozpylacz, polepszacz; > -orz albo -owicz, żeby utworzyć nazwę osoby od rzeczownika, np. dresiarz, etosiarz, zadymiarz, tekściarz, konkursowicz, gapowicz; > -ista, żeby utworzyć od rzeczownika nazwy osób, wyznawców idei, np. ekologista, strategista, fundamentalista, > -izm, żeby utworzyć od rzeczownika nazwę doktryny, np. sek-sizm, feminizm, ekstremizm; >. > -ość, żeby utworzyć od rzeczownika, przymiotnika lub imies- g łowu przymiotnikowego abstrakcyjną nazwę cechy, np. bezro- 8 botność, oglądalność, prognozowalność, bezzasadność; g > -anie, -enie, -acja, żeby utworzyć od czasownika abstrakcyjną g nazwę czynności, np. foliowanie, upolitycznienie, komputery- ¦g zacja, reprywatyzacja; > -(ów)ka, żeby zastąpić dłuższe wyrażenie jednym słowem, np. kablówka, zimówka, kolarzówka; > -ak, żeby utworzyć nazwy rzeczy od przymiotników lub czasowników, np. blaszak, przystojniak, karniak, ekspresiak; > -owy, -ski, -cki, -owski, żeby utworzyć od rzeczownika przymiotnik, np. zapomogowy, szpanerski, hakerski, decydencki, hipisowskt Współcześnie tworzymy też często nowe rzeczowniki od czasowników, odrzucając końcową cząstkę bezokolicznika, np. przechył, rozrucłi, złaz, ubaw, odstrzał. Metodą skracania dłuższej, wielo-wyrazowej nazwy podstawowej tworzy się neologizmy typu: czarter od samolot czarterowy, komórka od telefon komórkowy, skóra od kurtka skórzana. W polskim słowotwórstwie coraz częściej sięga się po przyrostki i przedrostki obcego pochodzenia. Mamy neologizmy utworzone przez dodanie obcych przyrostków: > -ant koalicjant, nominant, serwisant, orkiestrant, > -er. szpaner, raper, > -ator. lustrator. Szukamy właściwych stów Znacznie więcej jest wyrazów z obcymi przedrostkami: > mini-: minispódniczka, miniwieża; > pseudo-: pseudokibic, pseudonaukowy; > super-: supermocarstwo, superwydąjny; > makro-: makroskala, makroregion; > re-: reinterpretacja; > kontr-: kontrkultura; > de-: dekomunizacja; > pro-: prorodzinny. Jest to objaw tendencji do umiędzynarodowienia, czyli internacjonalizacji leksyki polskiej. Podobne tendencje występują w innych współczesnych językach europejskich. Rośnie też liczba wyrazów złożonych z cząstkami takimi, jak: > euro: euroregion, eurowaluta; > eko: ekofundusz; > tele-: teleogłoszenie, telegazeta; > auto-: autonaprawa; > agro-: agroturystyka; > para-: parąfarmaceutyk, parabank, paradokument. Nowe czasowniki urabia się, dodając przyrostek -ować lub -izować, np. skanować, zasejwować (grę komputerową), sponsorować, albo wykorzystując przedrostki, np. o-: oprogramować, ozuso-wać, „obłożyć podatkiem na ZUS"; do-: dowartościować, docieplić; prze-: przedęftniować; u-: upolitycznić, umiędzynarodowić. Charakterystycznym zjawiskiem we współczesnej polszczyźnie jest gwałtowny przyrost liczby skrótowców. Skrótowce to wyrazy powstałe z kilkuwyrazowych nazw urzędów, instytucji, firm, organizacji, stowarzyszeń, partii itp. Mamy wśród nich: > głoskowce, np. ZUS (wymowa: zus), w których zachowane są pierwsze głoski wyrazów składających się na pełną nazwę Zakład Ubezpieczeń Społecznych; > literowce, np. UJ (wymowa: u'joi), z zachowanymi nazwami pierwszych liter wyrazów tworzących pełną nazwę Uniwersytet Jagielloński; > grupowce, np. Polfa, utworzone z początkowych grup głosek wziętych z wyrazów składających się na pełną nazwę Polska Farmacja; > skrótowce mieszane, np. MKOL (wymowa: emkaol), od Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Używamy także skrótowców od nazw obcojęzycznych. Niektóre mają wymowę polską, np. NATO (wymowa: noto), od North Atlantic Treaty Organization, inne wymowę obcą, np. UNICEF (wymowa: juni-sęf), od United Nations International Children's Emergency Fund. 263 Tworzymy własną wypowiedź Skrótowce są bardzo poręcznymi środkami wypowiedzi, choć te z nich, które są mniej rozpowszechnione, mogą być dla odbiorcy niejasne. Wraz/e, potrzeba, sięffnjl t>o: • \. Paruch, Słownik skrótów, wyd. 2, Warszawa 1992. A. Czarnecka, J. Podracki, Skróty i skrótowce. Pisownia, wymowa, odmiana, składnia. Warszawa 1995. Uzupełnianie zasobów słownych przez tworzenie neologizmów słowotwórczych jest bardzo dobrą metodą bogacenia słownika. Nowe wyrazy o przejrzystej budowie nawiązują przecież do słów już znanych, są łatwiejsze do zapamiętania, bo mają często oparcie w licznej rodzinie słowotwórczej. Jeśli tworzą dłuższe serie o podobnej budowie, np. uaktywnić, upowszechnić, unowocześnić, każdy nowo dodany element serii, np. umiędzynarodowić, upublicznić, będzie rozumiany zgodnie z widocznym schematem znaczeniowym, tu „uczynić jakimś". Nowe formacje słowotwórcze, utworzone prawidłowo, nie powinny nastręczać też problemów w wymowie, pisowni ani odmianie. ^ ÓMcz&nta fl Objaśnij budowę słowotwórczą i znaczenie żartobliwych neologizmów artystycznych: a) z języka Witkacego: upiżamić, obrzydlaczek, kretynowisko, zo-baczymycobędzizm, żyćko, artyściątko, okropnostka, szlafrok vel zatulnik, leniwnik, rozmemelnik, wylegadło, zawyak; b) z języka Tuwima: nyactwo, wierszobójca, chórak, ...mnóstwo tych pisarzy, pisułów, piszurów, pisantów, pisistów, pisia-ków, pisaczy, piśców i piszochów; c) z języka Gałczyńskiego: ględologia, ewentuś, „człowiek niezdecydowany", głowopukacz, nitoniowy, „ni to, ni owo", obęc-walić się; d) z języka Leśmiana: bezdomnieć, bezimiennieć, bezpolność, bezleśność, nąjdalszość, śródniebie. 264 Szukamy właściwych stów Mi! % Opisz budowę słowotwórczą neologizmów używanych w: a) gwarze uczniowskiej: kichawka, „nos", mierzałka, „linijka", patrzałki, „oczy", nowizna, „coś nowego", interek, „internat"; b) gwarze studenckiej: dziobacz, „student, który się dużo uczy", wtórnik, „student powtarzający rok", kujnia, „miejsce nauki", kolo, „kolokwium", laborka, „zajęcia w laboratorium". ff Zapoznaj się z zabawnymi rzekomymi objaśnieniami znaczenia podanych niżej wyrazów. Jak — zgodnie z nimi — opiszesz budowę słowotwórczą tych wyrazów? Podaj właściwe znaczenie słownikowe: gamoń — ćwiczący gamy; mównica — kobieta rozmowna; goliat — człowiek nagi; spadochron — szelki; K' bezpartyjna — stara panna; zagajnik — ten, kto otwiera zebrania; antenat — technik zakładający anteny; c o pyton — ten, kto wiecznie o coś pyta; N Ib re mydłek — człowiek dbający o czystość. Neologizmy znaczeniowe (neosemantyzmy) Neosemantyzmy powstają zwykle jako tymczasowe, doraźne określenia tego, na co w języku w danym momencie brak nazwy. Najpierw nowe znaczenie ujawnia się tylko w określonym związku wyrazowym, np. korek (uliczny), nożyce (cen), huśtawka (nastrojów), kominy (płacowe), kanał (przerzutowy), plomba (budowlana), widełki (płac). Potem tak przenośnie użyty wyraz usamodzielnia się, zaczyna pojawiać się w coraz nowszych otoczeniach słownych, zachowując jednak nadany mu nowy sens, który ostatecznie utrwala się i przylega do niego na stale. W rezultacie słowo staje się wieloznaczne, oprócz znaczenia podstawowego, dosłownego, zyskuje dodatkowe znaczenie, przenośne. Nadawanie już istniejącym wyrazom nowego znaczenia nie jest przypadkowe, lecz opiera się na dość regularnych procesach zmian 265 Tworzymy własną wypowiedź znaczeniowych. W szczególności neosemantyzmy powstają jako wynik: > metaforyzacji, czyli przeniesienia nazwy: lizak, „znak używany przez policję drogową do zatrzymywania pojazdów" — podstawą przeniesienia nazwy było podobieństwo kształtu; > metonimizacji, czyli przesunięcia nazwy z jednego przedmiotu na inny, współwystępujący z nim: śledziówka, „zabawa lub przyjęcie w ostatnim dniu karnawału" — podstawą przesunięcia nazwy był bezpośredni związek między takim przyjęciem a potrawą ze śledzia; > generalizacji, czyli uogólnienia nazwy, np. w połączeniach bank krwi, bank tkanek, bank danych, bank informacji wyraz bank nabiera ogólniejszego nowego sensu — „instytucja gromadząca coś w celu udostępniania tego potrzebującym"; > kondensacji, czyli zagęszczenia w nazwie wielu bardziej szczegółowych informacji, np. wyraz szczyt wskutek skrócenia dłuższych i dokładniejszych wyrażeń typu: konferencja na szczycie, rozmowy na szczycie, nabrał nowego sensu — „jakiekolwiek spotkanie stron najważniejszych, najbardziej li- = czących się w danej dziedzinie życia, np. polityki, kultury, g gospodarki". 1 § Współcześnie powstające neosemantyzmy zaspokajają nasze po- g trzeby nominatywne (gdy pojawiają się, by nazwać nowo wyli odrębniony element rzeczywistości) albo potrzebę ekspresji (gdy coś ma swą nazwę, ale potrzebna jest nam nowa, w której moglibyśmy zawrzeć swoją ocenę, swój stosunek uczuciowy do przedmiotu). Neologizmy nominatywne liczne są np. w słownictwie dotyczącym budowania szlaków komunikacyjnych: nitka autostrady, pasmo szybkiego ruchu, ślimak, wysepka tramwajowa, zatoka lub zatoczka autobusowa, zebra, kładka dla pieszych. Mnóstwo neosemantyzmów ekspresywnych, zaskakujących czasem świeżością skojarzeń, odnajdujemy w środowiskowych odmianach języka, por. nazwy dziennika w gwarze uczniowskiej: kalendarz, akta; nazwy stypendium w gwarze studenckiej: gaża, haracz, jałmużna, pensja, renta, wypłata, zaliczka, zapomoga, żołd. Liczne są neosemantyzmy ekspresywne w polszczyźnie potocznej, np. koryto, „korzyści, profity związane ze sprawowaniem ważnej funkcji", młyn, „zagmatwana sytuacja, zamęt, zamieszanie, chaos, spowodowane tłokiem, dużą liczbą ludzi", kanał, „trudna niesprzyjająca sytuacja, problemy, kłopoty", cegła, „gruba, mało interesująca książka", siekiera, „bardzo mocna kawa lub herbata", bryndza, „bieda, nędza, niepowodzenie". 266 Szukamy właściwych stów cwtczcntCL i co N O y Przyjrzyj się neologizmom semantycznym pochodzącym ze środowiskowych odmian języka. Odpowiedz, w jaki sposób doszło do ukształtowania się nowego znaczenia każdego z wyrazów: a) gwara uczniowska: kajaku „za duże buty", kosa, „ostry nauczyciel", żużel, „kaszanka", burza, „odpytywanie na lekcji"; b) gwara studencka: magiel, „egzamin", dogrywka, „zdawanie egzaminu w drugim terminie", dzięcioł, „pilny student", giełda, „wymiana informacji na temat przebiegu egzaminu wśród studentów zgromadzonych pod salą egzaminacyjną"; c) gwara aktorska: marmurki, „obojętna publiczność", Jidiasz, „aktor gruntownie opracowujący rolę", surowiec, „słaby i niedoświadczony aktor", dekoracja, „aktorka grająca małe, epizodyczne role". ffi Spróbuj objaśnić, jak powstały neologizmy znaczeniowe używane w języku komputerowców: mysz, pamięć, okno, kieszeń, odpalać. Zapożyczenia Z języków obcych zapożyczamy zwykle słowa, aby uzupełnić lukę w polskim nazewnictwie. Koniecznymi zapożyczeniami są tzw. egzotyzmy, nazywające całkowicie nam obcy element innej kultury, np. kebab (z tureckiego), bonsai (z japońskiego), korrida (z hiszpańskiego). Ilekroć chcemy mówić o obcych realiach, musimy użyć obcej nazwy. Próby zastępowania jej specjalnie wymyślonym słowem rodzimym byłyby dziwactwem. Wśród zapożyczeń już przyswojonych można ponadto wyróżnić: > zapożyczenia właściwe, czyli słowa przejęte z obcych języków wraz z tym znaczeniem, jakie mają w języku oryginal- 267 Tworzymy własną wypowiedź nym, por. liczne dziś zapożyczenia angielskie: replay, ranking, billboard, pager, diler, zapożyczenia znaczeniowe, które polegają na nadaniu polskiemu wyrazowi dodatkowego, nowego znaczenia, takiego samego, jakie ma obcojęzyczny odpowiednik, np. wyraz pirat w ostatnich latach pod wpływem analogicznego znaczenia angielskiego wyrazu jest używany w nowym sensie — „osoba nielegalnie wykorzystująca i rozpowszechniająca czyjąś twórczość bez opłacenia należnych autorowi tantiem, np. kopiująca nielegalnie kasety, płyty"; kalki, czyli wyrazy lub wyrażenia na pierwszy rzut oka brzmiące swojsko, ale w istocie odwzorowujące budowę wyrazu obcego; powstają przez dosłowne przetłumaczenie cząstek słowotwórczych obcego wyrazu na język polski, np. wyraz listonosz jest kalką niemieckiego Brieftrdger (Brief= list + Trdger = ten, kto nosi coś). Częste są zwłaszcza kalki frazeologiczne, kiedy wielowyrazowe wyrażenie jest dosłownym tłumaczeniem obcojęzycznego stałego związku wyrazowego, np. nie ma sprawy, z ang. no matter, być w posiadaniu, z niem. im Besitze sein; zapożyczenia sztuczne, czyli wyrazy utworzone z obcych morfemów. Najczęściej są to złożenia elementów zaczerpniętych z łaciny i greki. W ten sposób dotwarza się terminy specjalistyczne, nazwy dyscyplin naukowych: ekologia: eko = gr. oikos, „dom, środowisko", leksykologia: leksyk = gr. leksikon, „słownik". Tego typu wyrazy tworzą w słownictwie polskim warstwę tzw. internacjonaliz-mów, czyli słów o zasięgu międzynarodowym, brzmiących podobnie w różnych europejskich językach. Zapożyczenia ' ' < ' ' ' 1 ' właściwe znaczeniowe kalki sztuczne Wskutek kontaktów z innymi językami w polskim słownictwie nawarstwiły się przede wszystkim zapożyczenia łacińskie — laty-nizmy, niemieckie — germanizmy, francuskie — galicyzmy, rosyjskie — rusycyzmy, i angielskie — anglicyzmy. Współcześnie najintensywniej napływają do polszczyzny zapożyczenia angielskie. W terminologii naukowej i technicznej: komputer, kontener. 268 Szukamy właściwych stów trend, stres; sportowej: snowboard, windsurftng, aerobic, jogging; ekonomicznej: leasing, lobby, dealer, motoryzacyjnej: immobilizer, ABS; komputerowej: laptop, palmtop, Jlop, skaner, zalogować się; muzycznej: pop, soul, heauy metal, techno, discjockey, didżej; filmowej: remake, horror, w słownictwie mody: body, legginsy; w słownictwie kosmetycznym: peeling, make-up. Coraz więcej anglicyzmów to słowa odnoszące się do zwykłych, codziennych realiów, np. market, party, drink, non stop, chipsy. Jeśli chcesz sprawdzić, jakie jest rzeczywiste znaczenie wyrazu zapożyczonego, lub dowiedzieć się, skąd on pochodzi, skorzystaj ze słownika wyrazów obcych. Ckeesz wiedzieć cuieoei?rrzeezcttal/ W. Kopalińskl, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem (różne wydania). Słownik wyrazów obcych. Wydanie nowe, red. E. Sobol, PWN, Warszawa 1995. ca//cze/f/a JJL W poniższych zdaniach zastąp nadużywane współcześnie słowa obce rodzimymi odpowiednikami. Pamiętaj, że czasem musisz przeredagować całe zdanie: a) Młodzież preferuje głośną i rytmiczną muzykę. b) W oświacie trwa permanentny kryzys. c) W tym zdaniu popełniłeś ewidentny błąd. d) W życiu należy przestrzegać pewnych pryncypiów. e) Wrodzone talenty predestynują go do wyboru drogi życiowej związanej z muzyką. f) To jest antybiotyk o szerokim spektrum, zabija wszystkie bakterie naraz. g) Interesował się najnowszymi trendami we współczesnej architekturze. h) Jego relacje z rodzicami żony są bardzo dobre. 269 Tworzymy własną wypowiedź i) On przejawia sporo inwencji w rozwiązywaniu problemów. j) Na tej trasie panuje dziś intensywny ruch. k) Ten zawodnik dysponuje świetnym refleksem. 1) Niekwestionowanym liderem w naszym zespole jest Jurek. m) Me cierpię, jak ktoś nieproszony ingeruje w moje sprawy. n) Musisz nauczyć się sam korygować swoje błędy, o) Koncert tego zespołu okazał się spektakularnym wydarzeniem roku. p) Po kilku ogólnych uwagach mówca przeszedł do meritum. jp, Przeredaguj przytoczoną niżej wypowiedź pretensjonalnej osóbki tak, aby uniknąć przesadnego nagromadzenia obcych słów: Wow! To ostatnie party u Jęczykowiczowskich! Uwielbiam high-life! Były same VIP-y: biznesmeni, menedżerowie największych firm, potentaci finansowi, politycy, aktorzy et cetera — słowem: elita Pardon, że się tak wyrażę, ale wyżerka też była niezła Jęczykowiczow-scy — nomen omen — ciągle jęczą, że są biedni. A de facto są obrzydliwie bogaci, ale bez żadnego bon tonu. Ta Jęczykowiczowska to co chwilę popełnia jakieś okropne fawc pas! Posadziła mnie vis-d-vis jakiegoś okropnego typa. Okazywałam mu swoje desinteressement, lecz cóż, nie zrażał się. Pro forma musiałam z nim zamienić kilka słów. Jednak, en bloc, wieczór był udany. No a clou imprezy to był, bez dwóch zdań, występ Derniera Cri. — Fenomenalny! Śpiewał wszystkie swoje hity. Ostatnio zmienił swój image, bardzo dba o publicity. To jest par excellence najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego widziałam w życiu. ^J Objaśnij znaczenie i budowę słowotwórczą podanych zapożyczeń sztucznych. W razie potrzeby sięgnij do słownika wyrazów obcych. Jeśli potrafisz, do każdej serii wyrazów dodaj własne przykłady słów o podobnej budowie: a) termometr, woltometr, chronometr, b) psychopata, socjopata, charakteropata; c) telemania narkomania, teatromania; d) poliglota, polifonia, politeizm, e) demokracja, biurokracja, pąjdokracja. Szukamy właściwych słów Związki frazeologiczne Kiedy tworzymy swoją wypowiedź, możemy wybierać z zasobu słownikowego nie tylko pojedyncze słowa, ale też połączone ze sobą na stałe grupy wyrazów, czyli związki frazeologiczne (frazeologizmy). Na przykład w zdaniu Mówił chaotycznie możemy zastąpić przysłówek chaotycznie bardziej obrazowym wyrażeniem bez lodu i składu. Frazeologizmy różnią się od zwykłych, swobodnych połączeń wyrazów, które tworzymy doraźnie, komponując własną wypowiedź. Przede wszystkim znaczenie związku frazeologicznego nie wynika z sumy znaczeń wyrazów, które rozpoznajemy w jego składzie, np. dziura zabita deskami to określenie małej, zaniedbanej miejscowości, a nie nazwa dla jakiejś dziury. Nawet jeśli jeden składnik frazeologizmu zachowuje swoje znaczenie dosłowne, to inny ma już sens całkiem nieprzewidywalny, różny od dosłownego, np. walczyć z wiatrakami to co prawda walczyć, ale z urojonym przeciwnikiem, różowy humor to humor wyśmienity, doskonały. Poza tym w składzie pewnych związków frazeologicznych mogą być obecne elementy, których sens jest dziś dla nas całkowicie niejasny, np. w zwrotach zbić z pantałyku, zażycz mańki, spuścić nos na kwintę mamy rzekomo słowa: pantałyk, mańka, kwinta, których poza tymi zwrotami w ogóle nie używamy, nie wiemy też, co mogłyby oznaczać. We frazeologizm ach zachowały się ponadto różne archaizmy, np. nieużywane dziś formy odmiany wyrazów, por. wyjść za mąż, albo takie wyrazy, które przechowały dawne znaczenie, np. w serii błędny ognik, błędny rycerz, chodzić jak błędna owca występuje przymiotnik błędny, który dawniej miał znaczenie „taki, który się błąka, błądzi, chodząc w różne miejsca". Dziś nadal używamy tego przymiotnika, ale w innym sensie, „niepoprawny, zawierający jakiś błąd, niewłaściwy", np. mówimy o błędnym rozwiązaniu zadania, błędnej odpowiedzi, błędnej polityce. Frazeologizm, czyli stały związek frazeologiczny, to utarte, tradycyjne połączenie wyrazów zapamiętywane i odtwarzane w całości, podobnie jak pojedyncze wyrazy. Znaczenie frazeologizmu nie jest sumą znaczeń jego składników. Budowa gramatyczna i funkcje związków frazeologicznych Z frazeologizmów, tak samo jak ze słów, budujemy dłuższe teksty. Dlatego tak ważne jest pytanie, jaką funkcję składniową ma dany frazeologizm — czy można go użyć w zdaniu zamiast pojedynczego rzeczownika, lub 271 Tworzymy własną wypowiedź zamiast czasownika itd. Na tej podstawie dzielimy związki frazeologiczne na trzy rodzaje: wyrażenia, zwroty i frazy. Wyrażenie to związek frazeologiczny, który zastępuje w zdaniu albo rzeczownik, albo przymiotnik, albo przysłówek, por.: > wyrażenia rzeczownikowe, np. owoc zakazany; czarna owca; kozioł ofiarny; pies ogrodnika; twardy orzech do zgryzienia; babie lato; > wyrażenia przymiotnikowe, np. ślepy i głuchy na coś; nie w ciemię bity; kuty na cztery nogi, > wyrażenia przysłówkowe, np. ciemno choć oko wykol; psim swędem; z głupia frant; krakowskim targiem; ni z gruszki, ni z pietruszki Zwrot to związek frazeologiczny zastępujący w zdaniu czasownik, np. grać pierwsze skrzypce; cienko prząść; nawarzyć piwa; kłuć w oczy. Zwrot, podobnie jak czasownik, decyduje o budowie zdania, wymagając odpowiednich uzupełnień, np. (ktoś) szuka dziury w całym; (coś) wisi na włosku; (ktoś) rzuca (komuś) kłody pod nogi, (ktoś) wybił z głowy (komuś) (coś). Jak widać, głównym składnikiem zwrotu jest zawsze czasownik. Fraza jest stałym związkiem frazeologicznym mającym postać zdania, np. klamka zapadła; przyszła kryska na Matyska, lub równoważnika zdania, np. t po krzyku! Fraza nie wymaga żadnych uzupełnień, może wystąpić jako samodzielne wypowiedzenie. Często jest komentarzem do jakiejś sytuacji, np. mówimy wyszło szydło z worka, żeby podsumować sytuację, w której wychodzą na jaw czyjeś ukryte, zwykle złe, intencje. Frazy zbliżają się pod względem swej funkcji do przysłów. Szczególną postacią frazeologizmu są różne stałe porównania, obrazowo rozwijające treść wyrazu, z którym się łączą, np.: oczy Jak gwiazdy; nos jak kartofel, miękki Jak wosk; siwy Jak gołąb; gwarno jak w ulu; szybko jak strzała, idzie jak po maśle; gada jak najęty. Porównania odpowiednio zaliczymy albo do wyrażeń porównawczych, albo do zwrotów porównawczych. • . ZW1<^ŁJY± llCLC.CUl ' ' ' ' wyrażenia zwroty frazy Badaniem związków frazeologicznych zajmuje się specjalna nauka, dział leksykologii, nazywana frazeologią (gr. phrasis = mówienie + logos = słowo, nauka). 272 Szukamy właściwych stów Termin frazeologia ma jeszcze inne, drugie znaczenie, mianowicie odnosi się do zbioru wszystkich frazeologizmów występujących w danym języku lub w jakiejś jego odmianie. Mówimy np. o frazeologii polskiej, frazeologii potocznej, frazeologii sportowej. Można też opisywać frazeologię charakteryzującą język danej epoki, np. frazeologię młodopolską, lub język danego autora, np. frazeologię Mickiewicza. Zasób frazeologizmów w poszczególnych językach narodowych jest różny. Ucząc się języków obcych, zetknąłeś się zapewne z pojęciem idiomu. Przypomnijmy: Idiom to specyficzny frazeologizm, występujący tylko w danym języku narodowym, niedający się dosłownie przetłumaczyć na inny język. Idiomatyczność pewnych wyrażeń bierze się ze swoistych dla danej kultury obrazowych skojarzeń, utrwalonych następnie w języku. Na przykład aby wyrazić sens, że „ktoś jest niezwykle podobny do kogoś", w języku polskim możemy użyć idiomu: podobni do siebie jak dwie krople wody, ale w języku angielskim wyrazimy się as two peas (dosłownie: „jak dwa ziarnka grochu"), a w języku niemieckim: Sie sind dhnlich wie ein Ei demanderen (dosłownie: „jak jedno jajko do innego"). Nieprzetłumaczalny dosłownie na inne języki jest np. polski zwrot spać pod gołym niebem. Angielski zwrot to have butterflies tn one's stomach, oznaczający „być zdenerwowanym przed jakimś ważnym wystąpieniem, egzaminem itp.", nie może oczywiście być przetłumaczony dosłownie na polski jako mieć motyle w brzuchu. Idiomy świadczą o odrębności językowych obrazów świata poszczególnych narodów. SOFrea//cze>/(/a 1|? Uzupełnij podane związki frazeologiczne, wstawiając do każdego właściwy przymiotnik określający kolor; objaśnij ich znaczenie: a) wiersz..........; mieć..........światło; trafić na..........listę; patrzeć na świat przez.........okulary; 273 Tworzymy własną wypowiedź b) znaleźć się na..........końcu; myśleć o..........migdałach, nie mieć..........pojęcia, c) ..........rynek; ..........plamy na mapie; ..........płeć, mieć..........serce; ..........charakter, ..........strefa gospodarcza; przejść przez..........granicę. jy. Do każdego przymiotnika lub przysłówka dobierz właściwe wyrażenie porównawcze, tak aby odtworzyć stałe związki frazeologiczne. Wzór: bogaty jak Krezus: a) bogaty, mądry, brzydki, ciemny, wierny, głupi — jak Salomon, jak Krezus, jak tabaka w rogu, jak noc, jak cielę, jak pies; b) gorzki, suchy, słodki, kwaśny, twardy, głuchy — jak pieprz, jak piołun, jak ocet siedmiu złodziei, jak lukrecja, jak pień, jak kamień; c) miękki, biały, gwarno, zimno, ciepło, brudno — jak papier, jak wosk, jak w psiarni, jak w ulu, jak w chlewie, jak w uchu. m^ Do każdego czasownika dobierz właściwe porównanie, tak aby odtworzyć stały zwrot porównawczy. Wzór: płakać jak bóbr. a) płakać, chodzić, siedzieć cicho, przypominać sobie, polegać na kimś, żyć, gapić się — jak sroka w kość, jak pies z kotem, jak na Zawiszy, jak przez mgłę, jak bóbr, jak mysz pod miotłą, jak błędna owca; b) spać, drzeć się, kłamać, trząść się, rządzić się, przepaść — jak opętany, jak suseł, jak szara gęś, jak kamień w wodę, jak galareta, jak z nut, c) rozmawiać, siedzieć, zlatywać się, bać się, gadać, znać się — jak muchy do miodu, jak najęty, jak gęś z prosięciem, jak łyse konie, jak na tureckim kazaniu, jak diabeł święconej wody. ył Postaraj się wyrazić tę samą treść bardziej obrazowo, używając odpowiedniego związku frazeologicznego. Pamiętaj, że jednym z wyrazów tworzących dany zwrot jest jakiś liczebnik: a) liczebnik 2 Bracia bliźniacy są do siebie niezwykle podobni; Bez wątpienia najlepszy w tej konkurencji jest Wojtek, Nic mu się nie udawało, bo zwukle angażował się w wiele spraw naraz; Wynik głosowania nadal jest niepewny, nie wiadomo, jak sprawu się potoczą; Udało mu się za jednym zamachem załatwić korzystnie dwie sprawy. 274 Szukamy właściwych stów b) liczebnik 3 Plótł coś bez sensu, bez ładu i składu; Wciąż przerywał nam rozmowę, dopowiadając nieproszonu swoje uwagi. c) liczebnik 4 Porozmawiajmy na osobności, bez świadków; Po co przesadnie roztrząsasz sprawę, mnożysz problemu?; Robi wrażenie naiwniaka, a tak naprawdę jest przebiegłu. d) liczebnik 1 Biegnij najszybciej jak to możliwe po pomoc'.; Niekiedy trzeba umieć zaruzukować wszystko; Masz minimalną szansę, żeby wygrać. e) liczebnik 7 Spójrz na te krzytue ściany — ze Staszka to żaden murarz.'; Wjej towarzystwie czuł się wspaniale. Ustal, jakie znaczenie przenośne ma związek frazeologiczny, który — odczytany dosłownie — stał się źródłem komizmu w przytoczonych przykładach: a) Lubię bywać w otwartych domach — rzekł włamywacz; wyrażenie — otwarty dom; b) Doprowadziłem was do ruiny — rzekł przewodnik wycieczki, wska-zując stare zamczysko; zwrot — doprowadzić kogoś, coś do ruiny; c) U lekarza: — Niech pan chodzi spać wcześnie, ja sam kładę się spać z kurami. — Panu doktorowi to dobrze, ale skąd ja wezmę kury?; zwrot: chodzić spać z kurami Przysłowia Do stałych związków frazeologicznych należą także przysłowia. §• Przysłowie jest najkrótszym tekstem literackim, który może wystę-K pować całkiem samodzielnie. Pod względem budowy jest frazą, czy-» li zdaniem pojedynczym lub złożonym. Zawiera jakąś myśl albo 2 ogólną naukę życiową przedstawioną w obrazowej, metaforycznej 2? formie. Budowa przysłowia ułatwia jego zapamiętanie i odtwarzanie 5 w niezmienionej postaci. Przysłowia często oparte są na kontraście znaczeniowym, np. Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogórek, albo pa- ralelizmie składniowym, np. Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie; Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. S 275 Tworzymy własną wypowiedz Źródłem wielu przysłów jest folklor ludowy, np. suchy kwiecień, mokry maj, będzie żyto jako gaj; w marcu jak aaf? w garncu. Inne przysłowia przeniknęły do naszego języka z literatury, zarówno europejskiej, np. wszystko dobre, co L} *«&& się dobrze kończy (W. Szekspir), jak i polskiej, np. miłe złe- " ""/$§L& \ \. go początki, lecz koniec żałosny (I. Krasicki), z Biblii, np. '"3? \N^ nie wie prawica, co czyni lewica, a także z tradycji antycznej, np. Fortuna kołem się toczy. Nowe przysłowia i powiedzonka powstają też w czasach nam współczesnych. Odbija się w nich potoczna filozofia życiowa tzw. szarego człowieka, np. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia: na układy nie ma rady; wiedzą sąsiedzi, na czym kto siedzi, nic w przyrodzie nie ginie; ryba psuje się od głowy. Badaniem przysłów zajmuje się specjalna nauka — paremiologia, a ich gromadzeniem paremiografia (paremia = gr. paroimia, „przysłowie, sentencja"). Ckeesz wiedzieć wie-wj? Pr-zeczutai/ Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich, red. J. Krzyżanowski, t. 1-4 (różne wydania). J. Krzyżanowski, Mądrej głowie dość dwie słowie. Pięć centuryj przysłów polskich i diabelski tuzin (różne wydania). W Nowej księdze przysłów... zgromadzono aż 200 000 pol- LL) ^ skich przysłów i wyrażeń przysłowiowych. Pod hasłem c> ^ ' człowiek jest ich 218, pod hasłem pies — 375, a pod ha- ^7g, %kA!S słem koń — 275. <> jaką częścią zdania może być dany wyraz; > jakie inne części zdania muszą lub mogą pojawić się przy nim, żeby powstała poprawna konstrukcja. Na przykład, chcąc posłużyć się czasownikiem czytać, musimy pamiętać, że jeśli użyjemy go w formie osobowej, będzie on w zdaniu orzeczeniem, do którego trzeba dołączyć podmiot, dopełnienie i można jeszcze dodać różne okoliczniki, np. Piotr czyta na głos list. ^ Reguły łączliwości fleksyjnej precyzują, jakie części g mowy możemy połączyć z wybranym wyrazem oraz w jakiej formie g fleksyjnej muszą być one użyte. Wiemy, że np. przy czasowniku g czytać trzeba w funkcji podmiotu użyć rzeczownika lub zaimka v> w mianowniku, w funkcji dopełnienia rzeczownika w bierniku, |j a w roli okolicznika jakiegoś przysłówka lub wyrażenia przyimko- N wego, np. Piotr czyta list głośno/na głos. Połączenia typu: Piotrem 277 Tworzymy własną wypowiedź czyta listowi, są wykluczone, niegramatyczne, bo łamią reguły łącz-liwości fleksyjnej. Reguły łączliwości leksykalnej przewidują natomiast, jakich wyrazów, jeśli chodzi o ich znaczenie, wolno nam użyć przy danym słowie, a jakie są wykluczone. Do czasownika czytać pasują: rzeczowniki w funkcji podmiotu — tylko te, które nazywają osoby, np. Piotr, uczeń, nauczycielka, rzeczowniki w funkcji dopełnienia — tylko te, które są nazwą czegoś, co może być czytane, np. list, książka, gazeta, notatka, artykuł, natomiast okoliczniki sposobu mogą być wyrażone np. takimi przysłówkami; cicho, głośno, po cichu, szybko, pośpiesznie, lub wyrażeniami przyimkowymi, np. z zainteresowaniem. Dlatego połączenie kamień czyta gorąco różę, choć pod względem gramatycznym poprawne, uznajemy za pozbawione sensu, bo łamiące reguły łączliwości leksykalnej. r 1 • - ' 1 zszerzony łączenie z innymi częściami zdania 1 1 łączenie z innymi częściami mowy w odpowiedniej formie \ łączenie z innymi wyrazami określonymi co do znaczenia \ (res ro składniowa fleksyjna leksykalna 03 IM podmiot + jeść + dopełnienie bliższe mianownik + jeść + biernik istota żywa + jeść + coś co może być jedzone Zasady łączliwości składniowej i fleksyjnej przedstawiamy w rozdziale poświęconym budowie zdań. Teraz przyjrzyjmy się bliżej zasadom łączliwości leksykalnej. Jeśli połączenie wyrazów ma być sensowne, logiczne i zgodne z panującym zwyczajem językowym, musimy przestrzegać reguł łączliwości leksykalnej. Nie jest to takie proste. Pewne wyrazy mają łączliwość leksykalną właściwie zupełnie nieograniczoną. To przede wszystkim słowa o bardzo ogólnym znaczeniu, np. dobry, zły, duży, mały, mieć, być, istnieć. Pasują one do ogromnej liczby dowolnych wyrazów, np. dobry: dobry nauczyciel, dobry pies, dobry samochód, dobra pogoda, dobre pytanie, dobra miłość, dobra polityka. Z użyciem takich słów nie mamy żadnych kłopotów, możemy je swobodnie łączyć z wyrazami o różnym znaczeniu. Drugą grupę tworzą wyrazy o ograniczonej łączliwości. Tu sytuacja jest bardziej skomplikowana. Chcąc opisać łączliwość np. słowa spoć, musimy powiedzieć, że wymaga ono jako pod- 278 Łączymy stówa miotu nazwy istoty żywej: dziecko śpi, kot śpi; słowa mówić — nazwy osoby: mama mówi, słowa żreć — nazwy zwierzęcia: koń żre owies; słowa kwitnąć — nazwy rośliny: róże kwitną; a słowa szczekać — nazwy już nie dowolnego zwierzęcia, lecz tylko psa: Azor szczeka Dopóki da się jakoś uogólnić znaczenie wyrazów współwystępujących z danym słowem, mamy do czynienia z tzw. znaczeniowym ograniczeniem łączliwości. Czasem takie ograniczenie idzie dość daleko, czyli wymaga wyodrębnienia szczegółowej klasy przedmiotów lub zjawisk, np. czasownik pić jako dopełnienia wymaga nazw płynów, o których wiemy, że nadają się do picia: woda mleko, herbata, kawa itp. Oczywiście trzeba pamiętać, że jeśli dane słowo jest wieloznaczne, swoiste ograniczenia łączliwości dotyczą każdego ze znaczeń wyrazu z osobna. Czasownik żywić w znaczeniu dosłownym: „dawać komuś jeść, karmić kogoś", wymaga jako dopełnienia nazwy istoty żywej: matka racjonalnie żywi swoje dzieci gospodarz żywi konie sianem, ale użyty w znaczeniu przenośnym „odczuwać coś" wymaga jako dopełnienia nazwy określonych stanów uczuciowych: ktoś żywi obawę, nadzieję, żal, pogardę. w, Szczególnym przypadkiem znaczeniowego ograniczenia łączli- np wości są wyrazy, które przyłączają się do każdego ze słów tworzą-o cych szereg synonimiczny, np. czasownik popełnić łączy się ze sło-« wem wykroczenie, ale też z innymi rzeczownikami bliskoznacznymi: g popełnić zbrodnię, nadużycie, przestępstwo, gafę, błąd. n Wiemy, że niektóre wyrazy mają znaczenie bardzo wąskie, są tak L wyspecjalizowane, że poprawnie można je połączyć zaledwie z kilkoma, a w skrajnym przypadku z jednym wyrazem, por. broczyć — tylko krwią, fedrować — tylko węgiel, ćwierka — tylko wróbel. Zazwyczaj większość mówiących dobrze panuje nad regułami znaczeniowego ograniczenia łączliwości, jeśli tylko dobrze rozumie sens danego wyrazu. Najbardziej kłopotliwe są wyrazy, których ograniczona łączliwość wynika nie ze znaczenia wyrazu, lecz tylko i wyłącznie ze zwyczaju j ęzy ko we go. W takich przypadkach nie wystarczy znać znaczenie słowa, ale trzeba pamiętać, z którymi innymi słowami można je połączyć, a z którymi nie wolno. Na przykład przymiotnik rzęsisty tworzy poprawne połączenia: rzęsiste łzy, rzęsiste oklaski rzęsiste światło, rzęsisty deszcz. Wszędzie oznacza to samo: „intensywny, obfity", a jednak nie możemy powiedzieć: rzęsisty śnieg, rzęsisty aplauz, rzęsista muzyka, ponieważ zwyczaj językowy nie dopuszcza tworzenia takich połączeń. Byłyby one wykolejeniami językowymi. Podobnie zachowuje się przymiotnik piramidalny. Można powiedzieć piramidalne głupstwo, piramidalna bzdura piramidalne brednie — przymiotnik ma tu znaczenie „ogromny, przechodzący ludzkie pojęcie", ale nie można zbudować takich połączeń: piramidalna nieprawda, piramidalny wyczyn. 279 Tworzymy własną wypowiedź > Łączliwość leksykalna " " " nieograniczona ograniczona przez znaczenie wyrazu ograniczona przez zwyczaj językowy np. dobry np. zeszły np. rzęsisty związki luźne związki łączliwe Wyrazy o łączliwości nieograniczonej lub ograniczonej znaczeniowo (ale w niewielkim stopniu) tworzą luźne związki wyrazowe. Wyrazy o łączliwości ograniczonej zwyczajowo lub daleko idących ograniczeniach w łączliwości znaczeniowej tworzą łączliwe związki wyrazowe. Nie ma jednak dającej się ostro wyznaczyć granicy między związkami luźnymi a łączliwymi. Niektóre związki łączliwe z biegiem czasu, wskutek ciągłego powtarzania danego połączenia, mogą przekształcić się w stałe związki, czyli przejść do klasy frazeologizmów. Łączliwość leksykalna wyrazów to zjawisko przyciągania się nawzajem pewnych słów i zarazem odpychania innych. g Pewne słowa się lubią, chodzą ze sobą w parze, inne nawzajem się nie tolerują. Tych skłonności tkwiących w słowach nie wolno nam pogwałcać. Budowanie^ luźnych związków jest proste. Posługiwanie się związkami łączliwymi wymaga wyczucia językowego. Przeto o mnił sobie,; amiętaj, że między łączonymi wyrazami musi być znaczeniowa zgodność, por. > IPisząc o meczu, podkreślił słabą organizację zawodów. Połączenie podkreślił + słabą organizację jest błędne, bo podkreślił wymaga nazwy zjawiska ocenianego pozytywnie. Można np. 280 Łączymy słowa podkreślić czyjś znaczący wkład, podkreślić czyjeś zasługi, czyjeś osiągnięcia. Wykluczone są nazwy tego, co oceniamy negatywnie. A więc dla czasownika podkreślić obowiązuje taki wzór łączliwości leksykalnej: podkreślić + (coś pozytywnego); > / Piotr cieszył się niechęcią otoczenia. Znów błąd, bo: cieszyć się + (coś pozytywnego), np. szacunkiem, autorytetem, sympatią, uznaniem, powodzeniem > / osławiony wybitny tancerz, też błąd, bo: osławiony + (ktoś oceniany negatywnie), np. zbrodniarz, kat Warszawy. Żeby uniknąć podobnych błędów, musisz zawsze upewnić się, czy dobrze rozumiesz znaczenie danego słowa. 2. Nie wymieniaj pochopnie wyrazów w związkach łączliwych na dowolne bliskoznaczniki. Trzymaj się ustalonych zwyczajowo połączeń, por. > można stoczyć walkę, rozegrać mecz, ale nie można powiedzieć / stoczyć mecz, ! rozegrać etap; > mówimy poprawnie: odgrywać ważną, istotną rolę; mieć duże, wielkie znaczenie; mieć wielką, doniosłą wagę; przypisywać czemuś znaczenie; przywiązywać do czegoś wagę; ale jeśli tylko pomieszasz te związki, popełnisz rażące błędy: ! przywiązywać do czegoś znaczenie; ! przywiązywać do czegoś uwagę. 3. Zwracaj szczególną uwagę na tzw. czasowniki pomocnicze, które dopiero po połączeniu z jakimś rzeczownikiem mogą wystąpić w roli orzeczenia. Te czasowniki mają ściśle określoną, własną łączliwość, np.: wszcząć łączy się tylko z: alarm, starania, dochodze- nie, śledztwo; wywrzeć / wywierać wpływ, wrażenie, nacisk, presję, skutek; ponieść / ponosić odpowiedzialność, szkodę, winę, stratę, wydatki, nakłady, koszty, śmierć; odnieść/odnosić sukces, zwycięstwo, ko- rzyść, pożytek, obrażenia; pełnić funkcję, obowiązki, rolę, dyżur, służbę, wartę; sprawować funkcje, urząd, obowiązki, godność. 281 Tworzymy własną wypowiedz ca//cze/(/a ĘJt Z podanych przymiotników i rzeczowników utwórz lączliwe związki wyrazowe. Wzór: liczna rodzina: a) przymiotniki: rzeczowniki: b) przymiotniki: rzeczowniki: c) przymiotniki: rzeczowniki: d) przymiotniki: rzeczowniki: liczny, liczebny, liczbowy; rodzina, zgromadzenie, wynik, zestawienie (kosztów), przewaga (wroga), stan (pogłowia); mierny, miarowy, miarodajny; krok, uczeń, oddech, informacja, kryterium, aktor, starodawny, staromodny, staroświecki; obyczaj, kapelusz, poglądy, człowiek, pieśń, krój (płaszcza); drzewny, drewniany, drzewiasty; paproć, olej, roślina, płot, węgiel instrument. jp. Do podanych przymiotników, mających bardzo ograniczoną łączliwość, dobierz najczęściej używane wraz z nimi rzeczowniki. Wzór: dozgonna wdzięczność: a) dozgonny, zbawienny, palący, niepowetowany, powłóczysty; b) nieodżałowany, paniczny, płonny, horrendalny, niezatarty; c) usilny, wierutny, tytaniczny, bezdenny, poczesny. y^ Połącz czasownik z właściwymi rzeczownikami tak, aby powstały odpowiednie zwroty. Wzór: sprawić kłopot: a) czasowniki: rzeczowniki: b) czasowniki: rzeczowniki: c) czasowniki: rzeczowniki: sprawić, wprowadzić, podjąć; zawód, zmiany, kłopot, starania, próby, zakaz, przykrość, uchwałę, zobowiązanie, zamęt, reformy, niespodziankę; wywrzeć, wyrządzić, wyświadczyć, ponieść; stratę, winę, niedźwiedzią przysługę, presję, wpływ, klęskę, odpowiedzialność, wrażenie, krzywdę, szkodę; wywołać, popełnić, spełnić; oczekiwania, obietnicę, błąd, głupstwo, skandal, spór, chorobę, przestępstwo, nietakt, powinność, prośbę, panikę. Łączymy słowa Utai LŁ Które ze zwrotów stanowiących rozwiązanie dwóch poprzednich zadań można zastąpić jednym czasownikiem? Jaką różnicę stylistyczną pociąga za sobą taka zamiana? Wzór: wywrzeć wpływ — wpłynąć. Szablon leksykalny Niektóre związki wyrazowe, choć utworzone zgodnie z regułami łącz-liwości, rażą nas, bo są notorycznie nadużywane. Widać je często w prasie, np. uwagi — są zawsze wnikliwe; obrady — owocne; atmosfera — wzajemnego zrozumienia. Szablon leksykalny polega na automatycznym stosowaniu słów modnych, natrętnych, w każdej wypowiedzi, niezależnie od jej tematu, charakteru stylistycznego czy sytuacji komunikacyjnej. 4 Szablon jest oczywiście zjawiskiem bardzo niepożądanym. Świadczy o schematycznym myśleniu, braku samodzielności w interpretowaniu i ocenie faktów, a czasem po prostu o lenistwie i bezmyślności autora. Każdy, kto chce wzbudzić zainteresowanie odbiorcy, musi dbać o autentyzm swej wypowiedzi. Zamiast ulegać okresowej modzie na pewne wyrazy, trzeba wykazać inwencję w wyszukiwaniu właściwych, nieoklepanych, świeżych słów i sformułowań. A oto przykłady rozpowszechnionych w ostatnim czasie, zwłaszcza w języku środków masowego przekazu, słów natrętnych: > czasownik zaistnieć nadużywany zamiast np. zdarzyć się, wydarzyć się, nastąpić, por. na ulicy zaistniał wypadek; > zwrot mieć miejsce nadużywany zamiast występować, zajść, wydarzyć się, odbywać się, por. spotkanie przedstawicieli miało miejsce w Warszawie; > czasownik posiadać zamiast po prostu mieć lub zawierać, liczyć, obejmować, por. kocioł posiada zawory bezpieczeństwa; zawodnicy posiadali kilka ładnych pozycji, 283 Tworzymy własną wypowiedź > rzeczownik temat zamiast sprawa, kwestia, problem, zagadnienie, dziedzina, por. w tym temacie jest jeszcze dużo do zrobienia; > przymiotnik szeroki zamiast liczny, ogólny, obszerny, powszechny, intensywny, obfity, por. szeroka relacja z obrad; artykuły dla szerokiego odbiorcy; szeroki asortyment towarów; mieć szerokie możliwości, szerokie wpływy; w szerokiej mierze; w szerokim stopniu; otrzymać szerokie informacje; > przymiotnik pełny zamiast całkowity, kompletny, zupełny, wyczerpujący, wszechstronny, należyty, właściwy, por. pełny kwadrans; pełny komplet, pełne wyniki losowania; osiąganie pełnej edukacji, apelować o pełną sportową atmosferę; > przymiotnik poważny zamiast znaczny, wielki, liczny, por. poważna większość w parlamencie; poważny sukces; poważne wysiłki Pamiętaj, że szablon leksykalny zabija autentyzm wypowiedzi, powoduje, że tekst jest nudny, suchy, a nieraz dziwaczny i śmieszny. Zarówno w dobieraniu słów, jak i łączeniu ich w związki, warto unikać szablonu leksykalnego. 3. Budujemy zdania Zdanie pojedyncze Od wyrazu do zdania dzieli nas jeszcze dość długa droga. Budowanie zdania to proces wieloetapowy. Składniki zdania pojedynczego Najmniejszą jednostką, z której budujemy zdanie, nie zawsze jest wyraz, lecz tzw. składnik. W zdaniu występują składniki syntaktyczne, czyli części zdania, oraz składniki dodatkowe. Części zdania (składniki syntaktyczne) to wyodrębnione w toku analizy składniowej jednostki powiązane ze sobą bezpośrednio i wzajemnie stosunkiem składniowej zależności. Częścią zdania, czyli składnikiem syntaktycznym, może być pojedynczy wyraz odmienny: rzeczownik, czasownik, przymiotnik, liczebnik, 284 S s Budujemy zdania zaimek, lub nieodmienny: przysłówek. Nie jest samodzielnym składnikiem przyimek — żeby powstał składnik syntaktyczny, musimy połączyć przyimek z jakimś rzeczownikiem i otrzymamy wtedy tzw. wyrażenie przyimkowe. Osobnym składnikiem jest też wyrażenie porównawcze, np. biały jak śnieg, zestawienie liczebnikowe, np. sto dwadzieścia pięć, i oczywiście każdy frazeologizm, np. biały kruk, dać nogę, starej daty. Składniki syntaktyczne są tymi jednostkami budowy zdania, które pozostają względem siebie w jakimś stosunku zależności składniowej. Na przykład w zdaniu: Piotr umówił się z Ewą o piątej przed szkołą, mamy składniki: Piotr, umówił się, z Ewą, o piątej, przed szkołą, które są powiązane zależnością składniową następująco: Piotr — umówił się, umówił się — z Ewą, umówił się — o piątej, umówił się — przed szkołą. Zauważ, że nie ma bezpośredniej zależności składniowej między składnikami syntaktycznymi: Piotr i z Ewą. Składniki zależne od siebie składniowo tworzą zespół składniowy. Oprócz tego w zdaniu mogą występować wyrazy, które nie są składnikami syntaktycznymi, bo nie tworzą zespołów składniowych. Nazywamy je składnikami dodatkowymi. Są to: > spójniki, których rolą jest łączenie (spajanie) części zdania lub zdań składowych w zdaniu złożonym, np. i, ale, bo, że, aby; por. kot i pies; zdolny, ale leniwy; idę, bo już późno; > wykrzykniki służące wyrażaniu emocji, np. ojej! Je!; wywieraniu wpływu na innych, np. hola! hej!; lub naśladujące jakieś dźwięki, np. buch!, bum!; > modulanty (tradycyjnie zaliczane do partykuł), ich rolą jest wyrażanie intencji mówiącego, np. życzenia: oby; pytania: czy; oraz precyzowanie zakresu odniesienia treści danego wyrażenia, np. tylko, nawet; > operatory tekstowe, które służą zespalaniu większych jednostek tekstu (zdań, akapitów itd.), np. wtem, następnie, tymczasem, z kolei, oraz wprowadzają komentarz odautorski, np. oczywiście, mało tego, co więcej. ^Ę Zapamiętaj Część zdania i wyraz to nie to samo! 285 Tworzymy własną wypowiedź Składniki zdania pojedynczego " ¦ ' części zdania (składniki syntaktyczne) składniki dodatkowe > wyrazy >• wyrażenia przyimkowe > zestawienia liczebnikowe >• frazeologlzmy »• spójniki >• wykrzykniki >¦ partykuły (modulanty) > operatory tekstowe cwioz&nfCL Ęf W podanych zdaniach wyróżnij zespoły składniowe: a) Ksiądz z trudem otworzył ciężkie wrota kościoła. b) W sali na piętrze zabłysły na chwilę wszystkie lampy. c) Mama posłała Anię do sklepu po chleb. d) Zapach wybornej kawy wypełnił cały pokój. % Wskaż w przytoczonym tekście składniki dodatkowe: Po obiedzie zamknął się w swoim pokoju. Może nawet zasnął na chwilę. Ostatnią noc miał przecież bardzo złą. Gdy słońce zniżyło się ku zachodowi, wcześnie już teraz, wyszedł do kościoła. (J. Iwaszkiewicz, Kościół w Skaryszewie) L} W tekście z poprzedniego ćwiczenia wydziel składniki syntaktyczne w poszczególnych zdaniach. Wypisz utworzone przez nie zespoły składniowe. {L Z rozsypanych wyrazów utwórz składniki syntaktyczne, a następnie połącz je w zespoły składniowe, tworząc jedno zdanie: w placyku pięcioro małym szkołą grało piłkę malców na przed naszą. 286 Budujemy zdania Rodzaje stosunku składniowego między składnikami Składniki zdania mogą być powiązane stosunkiem składniowym współrzędności lub stosunkiem nadrzędno-podrzędnym. Stosunek składniowy w zespole składniowym r ' ' < współrzędny nadrzędno-podrzędny składniki tworzą szereg składniki tworzą związek Szereg Powiązane współrzędnie składniki zdania pojedynczego tworzą szereg, możemy mieć np.: > szereg podmiotów: Uczniowie, nauczyciele i rodzice zebrali się w auli; > szereg dopełnień: Kup chleb albo bułki; > szereg okoliczników: Wyjeżdżamy jutro albo we wtorek; > szereg przydawek: Młody, wysoki, przystojny mężczyzna otworzył drzwt, > szereg orzeczników: Dzieci są zdrowe i wesołe. Jak widzisz, składniki szeregu są połączone albo bezspójnikowo, albo za pomocą spójników. Między nimi nie ma zależności typu człon określany i człon określający. Oba składniki są równorzędne, a każdy z nich, wzięty z osobna, mógłby zastąpić cały szereg, co w niczym nie burzyłoby składni zdania. Współrzędny stosunek między składnikami przedstawiamy graficznie na wykresach w ten sposób, że oba składniki umieszczamy na jednym poziomie, czyli __1______2__. Zauważyłeś zapewne, że w szeregu może wystąpić więcej składników niż tylko dwa. Ze względu na znaczenie dzielimy szeregi na: a) łączne, zwykle ze spójnikami: i, oraz, ani b) rozłączne, ze spójnikami: albo, lub, bądź c) przeciwstawne, ze spójnikami: ale, lecz d) wynikowe, ze spójnikami: więc, zatem e) włączne, ze spójnikami: czyli, słowem _2_ 2 „to i to" „to albo to" „to, ale tamto" „to, więc to" „to, czyli to". 287 Tworzymy wtasną wypowiedź cajfczma ĘJL W każdym zdaniu podkreśl składniki tworzące szereg i wpisz je w odpowiednie miejsce: a) Wacek popatrzył na nią poważnie i bez uśmiechu; b) Ojciec wraca z zagranicy dziś albo jutro; c) Mieszkanie było nieduże, ale wygodne; d) W domu nie zastał ani ojca, ani matki; e) Wakacje zaczynają się za tydzień, czyli w środę; f) Miody, więc niedoświadczony zawodnik uległ swemu dużo starszemu rywalowi; g) W tym uśmiechu ukazywał mocne, białe zęby; h) Gladiole, czyli mieczyki, to moje ulubione kwiaty. szereg typ znaczeniowy sposób połączenia składników yy Zmień podane zdanie tak, aby każdą jego część: podmiot, dopełnienie i okolicznik, wyrazić niejednym składnikiem, lecz szeregiem składników: Marek zaprosił Ewę na lody. 3 Podaj przykłady zdań pojedynczych z: a) podmiotem szeregowym; b) dopełnieniem wyrażonym szeregiem; c) orzecznikiem wyrażonym szeregiem; d) okolicznikiem miejsca wyrażonym szeregiem; e) okolicznikiem celu wyrażonym szeregiem. 288 Budujemy zdania Związek Powiązane niewspółrzędnie składniki syntaktyczne tworzą związek. Jeden ze składników jest tu składnikiem nadrzędnym, określanym (tzw. nadrzędnik), a drugi składnikiem podrzędnym, określającym (tzw. podrzędnik). Ustalając stosunki składniowe w zdaniu, możemy zawsze zapytać logicznie za pomocą składnika nadrzędnego o składnik podrzędny. Mamy związek składniowy: wysoki dom. Pytamy: Jaki dom? — wniosek: dom to składnik nadrzędny. Odpowiadamy: wysoki — wniosek: wysoki to składnik podrzędny. Stosunek między składnikami związku przedstawiamy umownie na wykresach w ten sposób, że składnik nadrzędny jest umieszczony wyżej, nad składnikiem podrzędnym, czyli np. wysoki1 dom2 1 Związek jest zawsze zbudowany tylko z dwóch składników i tym też różni się od szeregu, w którym może być kilka składników. Wśród związków składniowych tradycyjnie wyróżniamy: > związki zgody; > związki rządu; > związki przynależności. Związek zgody Polega na tym, że składnik podrzędny dopasowuje swoją formę fleksyjną do formy fleksyjnej składnika nadrzędnego, tak że ostatecznie oba składniki mają tę samą charakterystykę fleksyjną, np.: > związek wysoki dom jest związkiem zgody, bo: M. 1. poj. r. m. = M. 1. poj. r. m. zachodzi tu zgodność przypadka, liczby i rodzaju; > związek uczniowie wyszli też jest związkiem zgody, bo: M. 1 mn. r. mos. = (3 os.) 1. mn. r. mos. zachodzi tu zgodność liczby i rodzaju; > związek dzieci śpią — też jest to związek zgody, bo: M. 1. mn. = (3 os.) 1. mn., tu zachodzi tylko zgodność liczby. Zauważ, że jeśli zmienimy w zdaniu formę składnika nadrzędnego, tym samym wywołamy odpowiednią zmianę formy składnika podrzędnego, por. wysoki dom, wysokiego domu, wysokiemu domowi, w wysokim domu. 289 Tworzymy własną wypowiedź Przeglądając tabelkę, przypomnij sobie, jakie składniki łączymy na zasadzie związku zgody: Składnik nadrzędny Składnik podrzędny Zgodność rzeczownik rower przydawką wyrażona przymiotnikiem, imiesłowem przymiotnikowym, zaimkiem, liczebnikiem noujy, sprzedany, mój, pierwszy, jeden przypadek liczba rodzaj rzeczownik człowiek przydawką wyrażona rzeczownikiem w tym samym przypadku instytucja przypadek podmiot = rzeczownik Piotr Piotr orzeczenie czyta czytał liczba albo: liczba i rodzaj liczba i osoba podmiot = zaimek my orzeczenie wychodzimy liczba albo: liczba i rodzaj liczba i osoba rzeczownik panowie liczebnik główny 1-4 dwaj przypadek liczba rodzaj podmiot Ewa orzecznik przymiotny jest (miła) przypadek Uczba rodzaj ^j Zapamiętaj Związek zgody łączy przede wszystkim podmiot z orzeczeniem [dzieci spały) oraz rzeczownik z określającą go przydawką przymiotną [małe dziecko) lub przydawką rzeczowną (miasto moloch). Prz&pomw sotie,/ Najbardziej kłopotliwe związki zgody Często wahamy się, jaką formę ma mieć orzeczenie przy danym podmiocie. Dużo trudności sprawia podmiot szeregowy oraz wyrażony rzeczownikiem zbiorowym lub rzeczownikiem dwurodzajowym. 290 Budujemy zdania 1. Podmiot szeregowy złożony ze składników połączonych bez-spójnikowo lub spójnikami i, oraz zawsze wymaga orzeczenia w liczbie mnogiej, jeśli orzeczenie to umieszczamy po podmiocie, np. mama i tata idą dziś do teatru, ale po zmianie szyku można też powiedzieć: dziś idzie do teatru mama i tata lub dziś idą do teatru mama i tata. UWAGA! Jeśli jednak podmiotem jest wyrażenie z przyimkiem z, np. mama z tatą, poprawne jest zarówno orzeczenie w liczbie mnogiej, jak i w liczbie pojedynczej, czyli: mama z tatą idzie dziś do teatru i mama z tatą idą dziś do teatru. 2. Jeżeli w podmiocie szeregowym choć jeden składnik odnosi się do osoby płci męskiej, orzeczenie musi mieć formę męskooso-bową, czyli np. mama i tata poszli do kina. 3. Jeżeli skład podmiotu szeregowego jest niejednorodny co do rodzaju gramatycznego (np. nazwa osoby płci żeńskiej i nazwa zwierzęcia), również używa się orzeczenia męskoosobowego, np. Ewa i jej piesek biegali po plaży. 4. Jeżeli podmiotem jest rzeczownik zbiorowy, np. młodzież, szlachta, społeczeństwo, małżeństwo, to — choć jest to wiele osób — orzeczenie stawiamy w liczbie pojedynczej i rodzaju takim, jaki ma dany rzeczownik, czyli np. Młodzież już wyjechała na ferie (młodzież — rzecz. r. ż.); społeczeństwo oczekiwało zmian (społeczeństwo — rzecz. r. n.). 5. Rzeczownik państwo (także wujostwo itp.) w znaczeniu „para małżeńska" wymaga orzeczenia w liczbie mnogiej i rodzaju męskoosobowym, np. państwo Kowalscy już przyszli 6. Istnieją rzeczowniki dwurodzajowe, które wymagają orzeczenia w rodzaju żeńskim, gdy mówimy o osobie płci żeńskiej, lub orzeczenia w rodzaju męskim, gdy mówimy o osobie płci męskiej, czyli np. mały sierota został bez opieki, mała sierota została bez opieki. UWAGA! Jeśli taki rzeczownik ma zabarwienie uczuciowe ujemne, można go użyć w rodzaju żeńskim, nawet gdy mówimy o mężczyznach, np. o tym samym mężczyźnie czy chłopcu można powiedzieć ten ojerma nigdy niczego nie załatuńt albo ta oferma nigdy niczego nie załatwiła. 7. Pewne rzeczowniki nacechowane emocjonalnie, nawet gdy oznaczają mężczyzn, mogą zgadzać się nie tylko z orzeczeniem w rodzaju męskim, ale też w rodzaju wynikającym z formy rzeczownika, czyli można powiedzieć: biedny chłopina płakał albo biedna chłopina płakała; poczciwe chłopisko zgodził się pomóc albo poczciwe chłopisko zgodziło się pomóc. ^^^^^^^IB i miii jjjfoiŁ liiBMfert fiu 291 Tworzymy własną wypowiedź Kłopot może sprawiać forma orzeczenia przy podmiocie złożonym z rzeczownika i liczebnika: 1. Jeżeli rzeczownik przy liczebniku (oprócz 1) występuje w mia-t nowniku, orzeczenie ma formę liczby mnogiej, np. oboje rodzice pracują; do konkursu zgłosiły się 43 osoby. 2. Jeżeli rzeczownik przy danym liczebniku musi wystąpić w dopełniaczu, orzeczenie ma formę liczby pojedynczej rodzaju nijakiego, czyli dwóch chłopców czekało pod drzwiami; czworo studentów już zdało egzamin. Podobnie jak liczebniki zachowują się niektóre rzeczowniki nazywające ilość lub liczbę czegoś, wymagające rzeczownika w dopełniaczu, np. masa, garstka, mnóstwo, multum. Przy podmiocie z takim rzeczownikiem ilościowym orzeczenie ma formę liczby pojedynczej i formę rodzaju zgodną z rodzajem tegoż rzeczownika, czyli część osób wyszła, mnóstwo ludzi zebrało się na placu. UWAGA! Tylko rzeczowniki moc i szereg wymagają orzeczenia w rodzaju nijakim, czyli: moc kwiatów już zwiędło; szereg osób zgłosiło się zbyt późno. Ytn^w «si»«, <-*%• ca//cze/f/a ffy Wskaż, które z przytoczonych zespołów składniowych to związki zgody. W każdym związku zgody określ formę gramatyczną nadrzędnika i podrzędnika oraz ustal, które kategorie gramatyczne zgadzają się ze sobą: nowy samochód; samochód dyrektora; samochód zatrzymał się; nagle zatrzymał się; zatrzymał się na skrzyżowaniu; samochód jedzie; sprzedał samochód; (obok) samochodu pułapki; sprzedane samochody; jechał samochodem; dwa samochody; (w) moim samochodzie; samochód ruszył; szybkim samochodem. ffi Dopasuj do podmiotu właściwą formę orzeczenia w czasie przeszłym: a) Ciężarówka i tramwaj..................na skrzyżowaniu (zderzyć się); b) Brat z siostrą..................w domu (zostać); 292 Budujemy zdania c) Wujek i obie ciocie już................... (wyjechać); d) Gospodarz i jego żona..................nas serdecznie (przywitać); e) Czarownica i jej złe psy.........w pościg za zbiegami (ruszyć); f) Ponad tysiąc trębaczy......na Rynku hejnał mariacki (odegrać); g) Cieszę się, że właśnie państwo..........ten teleturniej (wygrać); h) Szereg osób...............o warunki udzielenia kredytu (dopytywać się). f\ Popraw błędy w przytoczonych zdaniach, dopasowując do podmiotu właściwą formę orzeczenia: a) Wczoraj odwiedziło nas państwo Kowalscy. b) W czasie obrad zabrał głos minister oświaty, Janina Zielińska. c) Dwa tysiące turystów przybyły w tym roku do naszego miasta. d) Większość osób nic nie słyszało o zmianie regulaminu. e) Iwona, podobnie jak jej siostra, często chodzą na pływalnię. f) Znaczny procent osób w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu. Związek rządu Związek rządu polega na tym, że składnik podrzędny przyjmuje taką formę gramatyczną, jaką narzuca mu składnik nadrzędny, np.: > kupił wymaga dopełnienia w bierniku, por. kupił (kogo, co) gazetę; > nie kupił wymaga dopełnienia w dopełniaczu, np. nie kupił (kogo, czego) gazety; > przyglądał się wymaga dopełnienia w celowniku, np. przyglądał się (komu, czemu) wystawie; *¦ tęsknić wymaga dopełnienia w postaci wyrażenia z przyimkiem za i rzeczownikiem w narzędniku, np. tęsknił za (kim, czym) ojczyzną. Mówimy obrazowo, że składnik nadrzędny rządzi formą składnika podrzędnego. Zmiana formy składnika nadrzędnego nie pociąga za sobą żadnej zmiany formy składnika podrzędnego, np. dom ojca, do domu ojca, pod domem ojca. Przypomnij sobie na podstawie niżej zamieszczonej tabelki, jakie składniki występują w związku rządu: 293 Tworzymy własną wypowiedź Składnik nadrzędny Wymagania Składnik podrzędny czasownik kupić określony przypadek kogo, co? biernik dopełnienie wyrażone rzeczownikiem rower czasownik tęsknić określony przyimek 1 określony przypadek następującego po nim rzeczownika za kim, za czym? za + narzędnik dopełnienie w postaci wyrażenia przyimkowego za rodziną rzeczownik dom określony przypadek czyj? dopełniacz przydawka rzeczowna ojca przymiotnik żądny podobny określony przypadek lub określony przyimek + przypadek kogo, czego? dopełniacz do kogo, czego? dopełnienie stawy do matki Zapamiętaj Związek rządu łączy przede wszystkim orzeczenie z dopełnieniem (kupił gazetę) oraz rzeczownik z określającą go przydawka dopełniaczową (dom ojca). O składni rządu mówimy też w odniesieniu do przyimka. Otóż każdy przyimek rządzi przypadkiem łączącego się z nim rzeczownika, np. przyimek do wymaga dopełniacza, czyli do kogo, czego? do domu, do końca, przyimek w wymaga albo biernika, np. wrócił w niedzielę, albo miejscownika, był w domu, przyimek za wymaga albo dopełniacza: za okupacji, albo biernika, kartka wpadła za szafę, albo miejscownika: kartka jest za szafą. Prz&Pomnjf sol/e; / Najczęstsze wykolejenia w zakresie składni rządu 1. Aby poprawnie budować związki rządu, trzeba znać dobrze wymagania składniowe czasownika. W razie wątpliwości warto sprawdzić je w słowniku ogólnym języka polskiego. Tu zwrócimy tylko uwagę na kilka najczęstszych błędów: 294 Budujemy zdania > używać wymaga dopełniacza, a nie biernika, czyli: używam kremu do rąk, nie: / używam krem do rąk, > przestrzegać wymaga dopełniacza, a nie biernika, czyli: przestrzegaj przepisów, nie: / przestrzegaj przepisy. 2. Zwracaj uwagę na to, że czasownik wieloznaczny w każdym ze swoich znaczeń może mieć inne wymagania składniowe, np.: > zapomnieć + dopełniacz (kogo, czego?) w znaczeniu „nie wziąć czegoś przez nieuwagę, zostawić", np. zapomniał kluczy; > zapomnieć + o + miejscownik (o kim, o czym?) w znaczeniu „nie pomyśleć o czymś, przestać się czymś interesować", np. zapomniał o imieninach mamy; > zapomnieć + biernik (kogo, co?) w znaczeniu „przestać mieć w pamięci", np. zapomniała numer telefonu. 3. Uważaj na częste wypadki, gdy zmiana formy aspektowej czasownika z niedokonanej na dokonaną pociąga za sobą zmianę wymagań składniowych, np.: > bronić + dopełniacz (kogo, czego?) — bronił kolegi; > obronić + biernik (kogo, co?) — obronił kolegę. 4. Jeżeli zdanie twierdzące z dopełnieniem w formie biernika, np. kocham to miasto, zmienisz na zdanie przeczące, musisz użyć dopełnienia w dopełniaczu, czyli nie kocham tego miasta. PAMIĘTAJ! Po czasowniku z przeczeniem nie występuje dopełniacz, a nie biernik. Dopełniaczowa (a nie biernikowa!) forma dopełnienia musi być użyta w zdaniach, w których bezpośrednio nadrzędny bezokolicznik co prawda sam nie jest zaprzeczony, ale jest zależny od zaprzeczonej formy innego czasownika, czyli: wysłał list, nie mógł wysłać listu; Piotruś je ciastka; Piotruś nie powinien jeść ciastek, oddał pieniądze; nie chciał oddać pieniędzy. Czasem po przeczeniu można użyć albo biernika, albo dopełniacza, np. nie sposób to zrozumieć albo nie sposób tego zrozumieć; nie masz obowiązku zapraszać Ewę albo nie masz obowiązku zapraszać Ewy; nie wystarczy znać języki albo nie wystarczy znać języków. Po orzeczeniu zaprzeczonym wyrażonym przysłówkiem poprawna jest tylko biernikowa forma: nietrudno to odgadnąć; niełatwo mu znaleźć pracę; nie bardzo chcą ją przyjąć do zespołu. Tworzymy własną wypowiedź ówicz&nia jjL Wskaż w zdaniach związki rządu: a) Całe życie bez powodzenia szukał szczęścia. b) Odtąd ufała już tylko matce. c) Przestrzegał kolegę przed samotnym wyruszaniem w góry. d) Od dawna interesował się szybownictwem. e) Nie zastanawiali się długo nad odpowiedzią. f) Przewidział rychły koniec konfliktu. g) Wieczorem przyglądał się zachodowi słońca. Dopasuj do orzeczenia właściwą formę dopełnienia: a) Nie mogę (ona).............zrozumieć. b) Mam przydzielone zadanie i muszę (ono).............wykonać jak najlepiej. c) Nasz pies dobrze strzeże (gospodarstwo).............. d) Ojciec zawsze przestrzega (przepisy drogowe).............. e) Ostatnio Piotr zaniedbał (nauka).............. f) Lubiła swoje dzieci i starała się (one).............rozumieć. g) Ola lubi dyskretny makyaż, używa tylko (puder) i (tusz).............do rzęs. Zmień zdania twierdzące na przeczące. Pamiętaj o właściwej formie dopełnienia po przeczeniu: a) Marysia chce zaprosić Ewę. b) Możemy oddać wam te pieniądze. c) Dzieci powinny oglądać takie jUrny. d) Skończyłem pisać wypracowanie. e) Trzeba planować wydatki. f) Można jeść codziennie lody. g) Powinno się skupować makulaturę. % S 296 Budujemy zdania Związek samej przynależności Związek samej przynależności polega na tym, że składnik nadrzędny wiąże się z podrzędnym tylko pod względem znaczeniowym. Między składnikami nie ma żadnych formalnych, czyli gramatycznych, wskaźników zależności składniowej, por. Piotr zachowywał się dziwnie /jak wariat / bez zarzutu... Składnik podrzędny jest wyrażony nieodmienną częścią mowy (np. przysłówkiem) albo wyrażeniem przyimkowym. II Zapamiętaj Związek przynależności łączy przede wszystkim orzeczenie z okolicz-nikiem (szedł szybko, szedł ulicą, szedł przez park). ćwiczenia fi Wskaż związki samej przynależności w podanych zdaniach: a) Krętą ścieżką wspięli się na wysoki szczyt. b) Późnym tuleczorem wyszedł z domu na spaceT x psem. c) W Warszawie przez dwa lata studiował medycynę. d) Od roku Ola i Barbara pracują razem. Rozwiń zdanie Ojciec wychodzi, wprowadzając do niego za każdym razem inny: a) okolicznik czasu w związku przynależności z orzeczeniem (kiedy? odkąd? do kiedy? jak często?); b) okolicznik miejsca w związku przynależności z orzeczeniem (gdzie? dokąd? skąd? którędy?); c) okolicznik celu w związku przynależności z orzeczeniem (po co? w jakim celu?). % 297 Tworzymy własną wypowiedź Budowa zdania pojedynczego Główne części zdania — orzeczenie i podmiot W zdaniu pojedynczym orzeczenie z podmiotem tworzy związek główny (inaczej: związek orzekający). Orzeczenie Orzeczenie jest głównym składnikiem zdania. Orzeka o podmiocie, przypisując mu jakiś stan, czynność lub właściwość, która trwa lub rozgrywa się w czasie. Każde zdanie pojedyncze musi zawierać orzeczenie. Orzeczenie może być proste lub złożone. Orzeczenie proste (inaczej: czasownikowe, słowne) jest wyrażone: a) osobową formą czasownika, np. Jestem. Wychodzimy. Będziemy pracować do trzeciej. Chodź tu. Ewa śpi; b) formą bezosobową czasownika zakończoną na -no, -to (tzw. bez-osobnikiem), np. Mówiono tylko po polsku. Wykryto sprawcę przestępstwa; c) czasownikiem niewłaściwym (nieodmiennym przez osobę), np. Pora się żegnać. Poloneza czas zacząć. Szkoda marzyć o wygranej; d) w ekspresywnych wypowiedziach orzeczenie może być wyrażone wykrzyknikiem, np. A on go łaps za rękę! I nagle wszystkie książki bach na podłogę! Zwróć uwagę na to, że orzeczenie czasownikowe może być wyrażone więcej niż jednym wyrazem, a mianowicie: a) złożoną formą odmiany czasownika, np.: > Ewa będzie teraz pisać wypracowanie [będzie pisać — forma czasu przyszłego od czasownika pisać); > Projekt został odrzucony [został odrzucony — forma strony biernej od czasownika odrzucić); > Trzeba było ciężko pracować [trzeba było — forma czasu przeszłego od czasownika niewłaściwego trzeba); b) wielowyrazowym zwrotem frazeologicznym, np. Ewa wyszła za rnąż. Wszyscy wzięli udział w konkursie. Jurek nie stracił rezonu. Orzeczenie złożone, inaczej: słowno-imienne, składa się z łącznika i orzecznika, np. Nauczyciel jest bardzo wymagający. 298 Budujemy zdania Łącznik jest wyrażony: a) czasownikiem posiłkowym być w formie osobowej, np. Piotr jest studentem; b) innymi czasownikami niesamodzielnymi: stać się, zostać, zrobić się, np. Ta dzielnica stała się niebezpieczna. Ania zostanie chyba aktorką. Ojciec zrobił się nerwowy; c) słowem to, np. Warszatoa to stolica Polski; d) słowem oto, np. Stół, krzesło i łóżko — oto całe urządzenie pokoju. Orzecznikiem może być: a) rzeczownik lub zaimek osobowy w formie narzędnika, np. Mama jest lekarką. Ewa jest dobrą uczennicą. Marek jest nim. Wyjątkowo w języku potocznym orzecznik ma fomę mianownika, np. Jesteś wariat!; b) przymiotnik, imiesłów przymiotnikowy, zaimek przymiotny, liczebnik porządkowy w formie mianownika, np. Ewa jest miła. Ta książka jest nudna. Ten zeszyt jest mój. Jurek był pierwszy; c) przysłówek, np. Jest późno. Żyć samotnie jest trudno; d) wyrażenie przyimkowe, np. Dziś jestem bez pieniędzy. Aniajestjuż po egzaminie; e) czasownik w bezokoliczniku, np. Chcieć to móc. UWAGA! Orzecznik wyrażony rzeczownikiem (wraz z ewentualnymi określeniami) ma formę narzędnika: On jest piłkarzem. On jest niezłym piłkarzem. Ale — wyrażony samym przymiotnikiem (lub częścią mowy odmieniającą się jak przymiotnik), ma formę mianownika: On jest niezły. Orzeczenie ' 1 ¦ ' proste złożone łącznik + orzecznik Janek czyta. Janek jest wysoki Janek jest studentem. Szczególnym typem orzeczenia jest tzw. orzeczenie mo-dalne, np. Ewa chce spać. Wyrażone znaczeniowo niesamodzielnym czasownikiem modalnym (chce), wymaga jako uzupełnienia innego czasownika pełnoznacznego w formie bezokolicznika (spać). Wśród czasowników modalnych można wyróżnić trzy grupy: a) czasowniki odmienne przez osoby, liczby, rodzaje, czasy: musieć, móc, chcieć, raczyć, mieć, w użyciach typu: Piotr miał wrócić o piątej. Powinienem wyjść; 299 Tworzymy wiosną wypowiedź b) czasowniki, które mają tylko formy 3 osoby liczby pojedynczej czasu teraźniejszego lub 3 osoby liczby pojedynczej rodzaju nijakiego czasu przeszłego, np. godzi się (godziło się), należy (należało), przystoi, wypada (wypadało), czyli nie odmieniają § się przez osoby, liczby, rodzaje; u c) czasowniki tzw. niefleksyjne, nieodmienne przez osoby, liczby g i rodzaje, mające tylko formy czasu przeszłego i przyszłego, w np. trzeba (trzeba było, trzeba będzie), można, warto, wolno, L powinno się. IM Są jeszcze inne czasowniki, które występując w roli orzeczenia, obowiązkowo wymagają dopełnienia wyrażonego bezokolicznikiem, np. skończyć, zacząć. Nauczyciel skończył odpytywać uczniów. Uczniowie zaczęli rozwiązywać zadanie. cMczewa $ W podanych zdaniach podkreśl orzeczenie: a) Andrzej nie odpisuje na listy. b) Maryla będzie studiować prawo. c) Ogłoszono już listy przyjętych na studia. d) Sklep został zamknięty z powodu remontu. e) Pora brać się do pracy! f) Gruszka pac na ziemię! g) Uczniowie są zdolni i mili. h) Jego dziadek był nauczycielem. i) Nasz dom jest blisko. j) Trudno będzie zdążyć z tą robotą na czas. k) Dziecko było przestraszone. 1) Kimjesteś? % Wskaż w poprzednim ćwiczeniu zdania z orzeczeniem słowno--imiennym. Jaką częścią mowy jest w nich wyrażony orzecznik? Określ jego formę gramatyczną. ff Uzupełnij każde zdanie dodając do niego: 1) orzecznik wyrażony przymiotnikiem, 2) orzecznik wyrażony rzeczownikiem (wraz z ewentual- 300 Budujemy zdania nymi przydawkami do tego rzeczownika). Pamiętaj, że orzecznik przymiotnikowy występuje w mianowniku, a orzecznik rzeczownikowy w na-rzędniku! a) Moje miastojest 1) .......................... 2) .......................... b) Ten dzień okazał się 1) .......................... 2).......................... c) Ten utwór jest 1).......................... 2).......................... Podmiot Podmiot nazywa osobę, rzecz lub zjawisko, o którym się w zdaniu coś orzeka za pomocą orzeczenia. Mamy zdania podmiotowe, np. słońce świeci, i bezpodmiotowe, np. grzmt świta, czyli takie, w których w ogóle nie występuje żaden podmiot. Tak więc podmiot nie jest koniecznym składnikiem zdania. Podmiot najczęściej wyrażony jest rzeczownikiem lub zaimkiem osobowym w mianowniku, np. Ewa śpi; on wy szedł. Taki podmiot nazywa się podmiotem gramatycznym. Występuje on w związku zgody z orzeczeniem. Ponadto podmiot może być wyrażony: > bezokolicznikiem, np. Spacerować jest przyjemnie; > innymi częściami mowy użytymi w zastępstwie rzeczownika, np. Chory zakaszlał. Jeżeli w wypowiedzi dochodzi do głosu funkcja metajęzykowa, g czyli mówimy za pomocą języka o elementach tegoż języka, podmio-u tern może być dowolne wyrażenie językowe, jego część, litera, znak, K a nawet całe zdanie, np. Ale jest spójnikiem przeciwstawnym. Po-L przez to przyimek złożony. RZjest dwuznakiem. „Bóg się rodzi" to H jedna z najpiękniejszych kolęd polskich. N Podmiot nie musi być ujawniony w zdaniu jako odrębny wyraz. W zdaniach z orzeczeniem wyrażonym formami 1 lub 2 os., np. Słucham. Co czytasz? Idziemy stąd. Widzicie ten dom?, podmiot jest oznaczony przez końcówkę osobową orzeczenia, słu-cha-m. (1 os., czyli podmiotem jest nadawca), czytasz (2 os., czyli podmiotem jest adresat). W języku polskim nie ma potrzeby wyra- 301 Tworzymy własną wypowiedź żania podmiotu za pomocą zaimka osobowego, czyli np. (ja) czytam, co (ty) czytasz? Owszem, można użyć zaimka osobowego, ale tylko wtedy, gdy w wypowiedzi chcemy położyć szczególny nacisk na treść podmiotu, np. Ja czytam, a ty posłuchaj! Przy orzeczeniu wyrażonym czasownikiem w 3 os., np. Usiadł. Wyszli już, podmiot także nie musi być wyrażony odrębnym wyrazem. Zwykle wiemy, o kim lub czym mowa, domyślamy się podmiotu albo z treści poprzedniego zdania, np. Piotr wszedł na salę. Usiadł w ostatnim rzędzie (podmiot = Piotr), albo z całej towarzyszącej wypowiedzi sytuacji. Mówimy wtedy o tzw. podmiocie domyślnym. Ze względów stylistycznych nie powtarza się wiadomego podmiotu w każdym kolejnym zdaniu, ale po prostu opuszcza się go. Podmiot wyrażony rzeczownikiem w dopełniaczu, czyli podmiot logiczny, pojawia się przy czasownikach oznaczających brak, ubywanie, przybywanie, ograniczenie ilościowe, np. Nie ma chleba. Wody przybywa. Brakuje pieniędzy. Podmiot ' ' " i. wyrażony osobnym wyrazem (wyrazami) oznaczony końcówką osobową orzeczenia domyślny mówię ci co mówisz? mówi cicho ' ' ' ' ' rzeczownikiem zaimkiem osobowym inną częścią mowy on wyszedł chory śpi ptywaćjest ' 1 1 ' przyjemnie w mianowniku w dopełniaczu Ewa śpi wody ubywa 302 Budujemy zdania L|L Wskaż w przytoczonym fragmencie podmioty (w zdaniach pojedynczych i w zdaniach składających się na zdania złożone): Kierownik ogrodu zoologicznego okazał się karierowiczem. Zwierzęta traktował tylko jako szczebel do wybicia się. Nie dbał także o należytą rolę swojej placówki w wychowaniu młodzieży. Żyrafa w jego ogrodzie miała krótką szyję, borsuk nie posiadał nawet własnej nory, świstaki, zobo-jętniałe na wszystko, świstały nadmiernie rzadko i jakby niechętnie. Niedociągnięcia te nie powinny mieć miejsca, tym bardziej, że ogród bywał często odwiedzany przez wycieczki szkolne. Był to ogród prowincjonalny, brakowało w nim kilku podstawowych zwierząt, między innymi słonia. Usiłowano go na razie zastąpić, hodując trzy tysiące królików. Jednak w miarę jak rozwijał się nasz kraj — planowo uzupełniano braki Wreszcie przyszła kolej i na słonia. Z okazji 22 Lipca ogród otrzymał zawiadomienie, że przydział słonia został ostatecznie załatwiony. Pracownicy ogrodu, szczerze oddani sprawie, ucieszyli się. Tym większe było ich zdziwienie, kiedy dowiedzieli się, że dyrektor napisał do Warszawy memoriał, w którym zrzekał się przydziału i przedstawił plan uzyskania słonia sposobem gospodarczym. „Ja i cała załoga — pisał — zdajemy sobie sprawę, że słoń jest wielkim ciężarem na barkach polskiego górnika i hutnika. Pragnąc obniżyć koszty własne, proponuję zastąpić słonia wymienionego w odnośnym piśmie — słoniem własnym. Możemy wykonać słonia z gumy, w odpowiedniej wielkości, napełnić go powietrzem i wstawić za ogrodzenie" (Sławomir Mrożek, Słoń). ffi Kłopotliwe w interpretacji są zdania, w których podmiot wyrażony jest nierozerwalnym skupieniem: rzeczownik + liczebnik (albo zaimek liczebny), np. >. g Pięć uczennic przyszło. Dwóch uczniów już czeka. Dwoje przed- S szkolaków rozchorowało się. Troje skrzupiec zaginęło. Trochę ludzi § przyszło. Dużo jabłek leżało pod drzewem. Ze względu na znaczenie g można traktować jako podmiot rzeczownik, a jako przydawkę okreś-¦jg łającą ilość odpowiedni liczebnik lub zaimek liczebny. Ze względu jednak na zależności gramatyczne trzeba wskazać, że wyrazem nadrzędnym w takim skupieniu jest liczebnik, który wymaga od rzeczownika formy dopełniacza. O nierozerwalności skupienia świadczy to, że forma orzeczenia w zdaniach z takim podmiotem uzgadniana 303 Tworzymy własną wypowiedź jest w stosunku do liczebnika — orzeczenie ma formę w liczbie pojedynczej i jest w rodzaju nijakim, por. pięć przyszło, dwóch czeka. =¦ Utwórz zdania z następującymi nierozerwalnymi grupami wyra- g zowymi w roli podmiotu: 6 + koty, 100 + list, 5 + dzieci, 10 + student-M ki, trochę + mleko. n M Drugorzędne części zdania: dopełnienie, okolicznik, przydawka Dopełnienie Jest składnikiem podrzędnym, wymaganym przez czasownik, np. Ewa czyta list, rzadziej przez przymiotnik, np. on jest podobny do ojca, albo przez przysłówek, np. postąpił zgodnie z zasadami. Dopełnienie rozwija i uzupełnia treść składnika nadrzędnego. Pytając składnikiem nadrzędnym o dopełnienie, pomagamy sobie pytaniami różnych przypadków (oprócz mianownika). Dopełnienie wraz ze składnikiem nadrzędnym tworzy związek rządu. Może być wyrażone: a) rzeczownikiem, zaimkiem rzeczownym w dowolnym przypadku oprócz mianownika, np. pies pilnuje domu — czego pilnuje?; jakiś chłopak przygląda się Basi — komu się przygląda?; Ewa zgubiła klucze — co zgubiła?; dziecko rzuciło piłką — czym rzuciło? b) wyrażeniem p rzy im ko wy m, np. Piotr czeka na pociąg. Ewa martwi się o brata; c) bezokolicznikiem, np. Muszę wracać. Zaczął liczyć. Przyjęło się rozróżniać dopełnienie bliższe i dopełnienie dalsze. Dopełnienie bliższe poznajemy po tym, że po przekształ-g" ceniu zdania z orzeczeniem w stronie czynnej na zdanie z orzecze-S niem w stronie biernej staje się ono podmiotem, por. policja przesłu-K chuje świadka i świadek jest przesłuchiwany przez policję. 2 Najczęściej dopełnienie bliższe jest wyrażone rzeczownikiem » w bierniku, rzadziej w narzędniku, np. dyrektor zarządza firmą % i firma jest zarządzana przez dyrektora, albo w dopełniaczu, np. aktorka udzieliła wywiadu gazecie i wywiad został udzielony gazecie przez aktorkę. 304 Budujemy zdania Dopełnienie, które nie poddaje się podobnemu przekształceniu, jest dopełnieniem dalszym. Dopełnienie ' ' " bliższe biernikowe (rzadziej: narzędnikowe, dopełniaczowe) dalsze Piotr pisze list. Piotr pisze piórem. Dopełnienia używamy, aby rozwinąć zdanie, wprowadzić bardziej szczegółowe informacje, np. o przedmiocie czynności, jej adresacie, o użytym narzędziu, towarzyszących czynności innych osobach lub rzeczach, por. Janek pisze. Janek pisze list Janek pisze list piórem. Janek pisze list do Ant CUJfCZWCL TJJL Wskaż w zdaniach dopełnienia. Określ, jaką częścią mowy są wyrażone i w jakiej formie gramatycznej występują: a) Mój maty braciszek bardzo boi się ciemności. b) Wczoraj przez cały dzień uczyliśmy się matematyki. c) Mojej siostrze zginął gdzieś pierścionek. d) Nowe mieszkanie od razu się nam spodobało. e) Ojciec podarował Łukaszowi pamiątkowy zegarek. f) Dzieci wręczyły nauczycielce kwiaty. g) Na zebraniu zaproponowano zmiany w regulaminie. h) Babcia wspaniale opiekuje się wnuczkami. i) Janek spotkał się z Anią pod kinem. j) Wszyscy go podziwiali. k) On uczy się mówić po włosku. 305 Tworzymy własną wypowiedź 1) Jurek postanowił zdawać na medycynę. m) Był święcie przekonany o swojej racji n) Wcale nie było mu smutno. o) O piątej rano byli już gotowi do wyjścia. ffi, Z poprzedniego ćwiczenia wybierz zdania z dopełnieniem L• bliższym. Zamień stronę czynną na bierną. Jaką częścią zdania po § przekształceniu staje się dopełnienie bliższe? NI g g jgk Podziel podane czasowniki na przechodnie i nieprzechodnie. ¦§ Utwórz zdania pojedyncze z czasownikami przechodnimi w roli orzeczenia: a) w stronie czynnej, b) w stronie biernej: myśleć, przemyśleć, wymyślić, kłamać, okłamać, prosić, zaprosić. Przydawka Przydawka jest składnikiem podrzędnym, określ aj ącym rzeczownik lub zaimek rzeczowny użyty w zdaniu. Podaje cechy osoby lub przedmiotu nazwanego rzeczownikiem, odpowiadając na pytania: jaki, który, czyj, ile, np. ciekawa książka, moja pierwsza książka, książka Basi, dwie książki Niekiedy odpowiada na pytania poszczególnych przypadków, np. budowa (czego?) mostu, służba (komu?) ojczyźnie, rzut (czym?) dyskiem, spotkanie (z kim?) z pisarzem, opowiadanie (o czym?) o zwierzętach, albo na pytania typowe dla okoliczników, np. wyjazd (dokąd) za granicę, odjazd (kiedy?) o piątej. Przydawka występuje w różnej postaci: 1. Jako przydawka przymiotna —wyrażona przymiotnikiem, zaimkiem przymiotnym, imiesłowem przymiotnikowym, liczebnikami głównymi od 1 do 4, liczebnikiem porządkowym. Wraz z określanym rzeczownikiem tworzy związek zgody (co do przypadka, liczby, rodzaju), np. Piotr dostał nowy rower. Nasz samochód jest już stary. Kupiłem dwa zeszyty. Szedł krętymi uliczkami Patrzył na nią ze ściśniętym sercem. 306 Budujemy zdania 2. Jako przydawka rzeczowna —wyrażona: a) rzeczownikiem określającym w związku zgody co do przypadka i liczby, np. doktor Judym, samochód pułapka, miasto moloch; b) rzeczownikiem w związku rządu. Najczęstsza jest przydawka dopełniaczowa, np. dom ojca, powieść Sienkiewicza, szklanka herbaty, rzadziej występuje przydawka celownikowa, np. odpoioiedź przyjacielowi, pomoc starszym, oraz na-rzędnikowa, np. rzut oszczepem, zarządzanie zespołem. 3. Jako przydawka przyimkowa ma postać wyrażenia przyim-kowego pozostającego w stosunku do określanego rzeczownika w związku samej przynależności, np. dom z cegły, kawa z mlekiem, koszula w kratkę. 4. Jako przydawka przysłówkowa — wyrażona przysłówkiem, np. chodzenie boso. I 5. Może ponadto być wyrażona osobliwie, tzn. wyrażeniem I porównawczym, np. włosy jak len; bezokolicznikiem, np. * (dal) rozkaz nie strzelać; dopełniaczem przymiotnika lub zaimka przymiotnikowego, np. nic dobrego, coś takiego. Jest I to tzw. przydawka osobliwa. Przydawka < • ' ¦ ' ' ' ' ' przymiotna rzeczowna przyimkowa przysłówkowa osobliwa L Potrzebujemy przydawek, żeby: to i- iS > wyodrębnić spośród innych dany przedmiot nazwany rzeczo- wnikiem, np. ten zeszyt, mój zeszyt, zeszyt do matematyki; > podać liczbę przedmiotów nazwanych rzeczownikiem, np. trzy zeszyty, pięć zeszytów, lub ich kolejność w jakimś porządku, np. pierwszy zeszyt; > wskazać na przynależność, np. zeszyt Ani, mój zeszyt, > scharakteryzować przedmiot ze względu na różne jego cechy, np. wielkość, kształt, kolor, materiał, z jakiego jest zrobiony, przeznaczenie, pochodzenie, np. gruby zeszyt, duży zeszyt, zeszyt w linię, zeszyt w czarnej okładce, zeszyt na notatki, albo cechy psychiczne, np. wesołe dziecko, mądry nauczyciel, > ocenić jego wartość, np. miłe dziecko, inteligentny uczeń, wstrętny widok, wybitne osiągniecie, i wyrazić do niego swój osobisty stosunek, np. fatalny pomysł, beznadziejna sprawa. 307 Tworzymy własną wypowiedź PrzcłpOMnii eol/e/ Kłopoty z szykiem przydawki Przydawka przymiotna występuje na ogół przed określanym rzeczownikiem, np. jasne włosy, wysoki dom. Jeżeli rzeczownik jest określany nie przez jedną przydawkę przymiotna, ale kilka, powinny one występować w kolejności od określającej najbardziej ogólnie do określającej najbardziej szczegółowo, np. ta moja ulubiona czarna skórzana torebka. Jeżeli rzeczownik jest określany przez dwie przydawki przymiot-ne, zazwyczaj jedna występuje przed rzeczownikiem, a druga po nim, np. piaszczysta droga polna, ale nie jest to regułą. Zauważ, że miejsce przydawki przymiotnej może przesądzać o znaczeniu całego wyrażenia, por. niedźwiedź brunatny — tu przydawka określa gatunek zwierzęcia, jest to tzw. przydawka klasyfikująca; brunatny niedźwiedź — tu przydawka podaje pewną przygodną charakterystyczną cechę danego niedźwiedzia, informuje, że jest on ciemnobrązowy, jest to tzw. przydawka charakteryzująca. Przydawka klasyfikująca występuje po rzeczowniku określanym, natomiast przydawka charakteryzująca przed nim. Oto jeszcze inne znane przykłady na znaczeniotwórczą funkcję szyku przydawki: rzeczownik + przydawka przydawka charakteryzująca + klasyfikująca + rzeczownik literatura piękna piękna literatura attache kulturalny kulturalny attache aktor komiczny komiczny aktor muzyka poważna poważna muzyka manifestacja pokojowa pokojowa manifestacja Zazwyczaj połączenia rzeczownik + przydawka klasyfikująca występują już jako utarte wyrażenia, stałe związki frazeologiczne. Szczególnie częste są w terminologii specjalnej. Przydawki rzeczowna, dopełniaczowa i przyimkowa występują zwykle po określanym rzeczowniku, np. lekarz dentysta, liść akacji, herbata z cytryną. Zmiana naturalnego szyku, czyli inwersja, przynosi szczególny efekt stylistyczny i w zasadzie możliwa jest tylko w języku poetyckim, np. akacji liść. Budujemy zdania Zwróćmy jeszcze szczególną uwagę na zasadę, która nakazuje umieszczać po rzeczowniku przydawkę rzeczowną w związku zgody, typu samochód (jaki?) pułapka. Ostatnio, pod wpływem składni języka angielskiego, szerzy się moda, zwłaszcza w nazwach własnych, aby kłaść taką przydawkę przed rzeczownikiem, czyli np. Ameryka Bank, Dakota Bar. Są to konstrukcje niepoprawne, rażące swą obcością. Jedynie poprawna postać takiej nazwy to Bank (jaki?) Ameryka, Bar (jaki?) Dakota, Trzeba też uważać na właściwe miejsce przydawki przyimkowej, jeżeli jest użyta wraz z drugą przydawką dopełniaczową. Tu zmiana szyku może grozić zmianą znaczenia całej konstrukcji, por. klucze ojca do mieszkania i klucze do mieszkania ojca. ca/fczem fi Wskaż w tekście wszystkie przydawki. Pamiętaj, że każde określenie rzeczownika uważamy za przydawkę: Weszła nowa osoba, przystojna i młoda; Jej zjawienie się nagłe, jej wzrost i woda, Jej ubiór zwrócił oczy; wszyscy ją witali, Prócz Tadeusza, widać, że ją wszyscy znali. Kibić miała wysmukłą, kształtną, pierś powabną, Suknię materyjalną, różową, jedwabną, Gors wycięty, kołnierzyk z koronek, rękawki Krótkie, w ręku kręciła wachlarz dla zabawki (Bo nie było gorąca); wachlarz pozłocisty Powiewając rozlewał deszcz iskier rzęsisty. Głowa do włosów, włosy pozwijane w kręgi, W pukle, i przeplatane różowymi wstęgi, Pośród nich brylant, niby zakryty od oczu Świecił się jako gwiazda w komety warkoczu, Słowem, ubiór galowy; szeptali niejedni, Że zbyt wykwintny na wieś i na dzień powszedni. (Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz) 309 Tworzymy własną wypowiedź % Wyróżnione w poprzednim ćwiczeniu przydawki wpisz do tabelki: przydawki przydawki przydawki przydawki przydawki przymiotne rzeczowne przyimkowe >, przysłówkowe osobliwe yp Do podanych rzeczowników dopasuj przydawki wyrażające tę samą treść, ale mające raz formę wyrażenia przyimkowego, drugi raz — formę przymiotnika: torebka ze skóry — .................torebka budynki................. — drewniane budynki przerwa między semestrami — przerwa................. meble sprzed wojny — .................meble pomarańcze z Hiszpanii — .................pomarańcze sok z jabłek — sok................. benzyna bez ołowiu — benzyna................. dach ze słomy — .................dach wiec przed wyborami — wiec................. Okolicznik Stosujemy okoliczniki, żeby dokładniej poinformować o różnych okolicznościach towarzyszących akcji nazwanej przez orzeczenie, w szczególności wskazujemy na czas i miejsce akcji, a ponadto na sposób działania, cel, przyczynę, skutek, stopień natężenia i warunki. Okolicznik zasadniczo jest składnikiem określającym orzeczenie, np. móunł głośno. Może też określać imiesłów, np. nowo utworzony zespół, przymiotnik, np. strasznie blady, lub przysłówek, np. bardzo wysoko. Okolicznik łączy się ze składnikiem określanym na zasadzie składni samej przynależności. 310 Budujemy zdania Okolicznik może być wyrażony: a) przysłówkiem: czy ta głośno; b) wyrażeniem przyimkowym: idzie do domu; c) rzeczownikiem, najczęściej w narzędniku, rzadziej w bierniku lub dopełniaczu: pracował noccuni, spał cały dzień, pewnego popołudnia wyszedł z domu; d) zaimkiem: siadaj tu; e) wyrażeniem porównawczym: zachowywał się jak książę; f) bezokolicznikiem: przyjechał odwiedzić matkę. Ze względu na znaczenie wyróżniamy następujące okoliczniki: Typ okolicznlka Na jakie pytanie odpowiada Przykład miejsca gdzie, którędy, skąd, dokąd? mieszka w Krakowie poszedł przez las czasu kiedy, odkąd, do kiedy? wyszedł o piątej czekał do wieczora sposobu jak, w jaki sposób? szedł szybko mówił szeptem przyczyny dlaczego, z jakiego powodu, z jakiej przyczyny? trząsł się z zimna zapomniał przez nieuwagę celu po co, w jakim celu, na co? poszedł po chleb położył się spać przyzwolenia mimo co? przyszedł mimo choroby zrobił to wbrew zakazowi skutku z jakim skutkiem, jak? śmiał się do łez rozbił na miazgę stopnia i miary jak dużo, jak daleko, z jakim natężeniem? bardzo wysoki nieco zmęczony warunku pod jakim warunkiem? w razie deszczu odwołamy mecz względu pod jakim względem? fizycznie jest dobrze rozwinięty akcesoryjny wśród jakich okoliczności? pracował w ciszy i skupieniu błądził wśród ciemności 311 Tworzymy własną wypowiedź cou/czcnfGL fff Podkreśl okoliczniki i — pytając o nie — ustal, jaki to typ znaczeniowy okolicznika: a) Ze złości nie mógł z siebie wydobyć słowa. b) Ojciec powtarzał nam to do znudzenia. c) Mimo słabych wyników w nauce jakoś zdał do następnej klasy. d) Schodzili stromą, wąską ścieżką. e) Przeszedł szybko przez ulicę. f) Na lekcjach gadał jak najęty. g) Mieszkał blisko szkoły. h) Wszedł ukradkiem do pokoju nauczycielskiego. i) Nie spotykał się z Magdą od roku. j) Dziś nie ma lekcji k) Byliśmy strasznie głodni 1) Odpowiadał półsłówkami jUi Rozwiń podane zdanie, uzupełniając jego treść różnymi okoliczni-kami: Oglądamy telewizję. Określeniem predykatywnym nazywamy ten składnik zdania, który określa zarówno podmiot, jak i orzeczenie. Na przykład w zdaniu mama siedziała przy stole smutna mamy określenie predykatywne: smutna. Odnosi *^9 się ono zarówno do podmiotu mama, jak i do orzeczenia sie- SB "\ L 5 działa, wskazując, że podmiot znajduje się w jakimś stanie c "*! \/)X w czasie objętym czynnością oznaczoną orzeczeniem. Zda- nie rozumiemy w ten sposób: „mama siedziała przy stole <^ Określenie predykatywne różni się od przydawki, która jest określeniem tylko do rzeczownika. O różnej funkcji składniowej przesądza często szyk, porównaj: turyści schodzili z gór zmęczeni — tu zmęczeni to określenie predykatywne; turyści, zmęczeni, schodzili z gór— też określenie predykatywne; zmęczeni turyści schodzili z gór — ale tu to przydawka przymiotna. 312 Budujemy zdania cco/czentOL \Mgfc fi Wskaż w zdaniach określenie predykatywne: a) Janek wrócił z wakacji wypoczęty i opalony. b) Nauczyciel, zadowolony i uśmiechnięty, wszedł do klasy. c) Dzieci wybiegły na korytarz rozradowane. d) Ojciec stał wyprostowany w pierwszym rzędzie. e) Wracaliśmy z zabawy zadowoleni f) Czekałem, zły, na ich powrót. Analiza składniowa zdania pojedynczego 1. Dzień i noc dzwony klasztorne zapełniają opustoszałą dziedzinę bogów surowymi dźwiękami pieśni chrześcyańskich. związek główny: dzwony — zapełniają dzwony zapełniają dzwony (jakie?) klasztorne zapełniają (kogo, co?) dziedzinę zapełniają (czym?) dźwiękami dźwiękami (jakimi?) pieśni — dźwiękami (jakimi?) surowymi — związek zgody pieśni (jakich?) chrześcijańskich — przydawka przymiotna, związek zgody — podmiot gramatyczny w mianowniku — orzeczenie proste czasownikowe — przydawka przymiotna, związek zgody — dopełnienie bliższe, związek rządu — dopełnienie dalsze, związek rządu — przydawka dopełniaczowa, związek rządu — przydawka przymiotna. 313 Tworzymy własną wypowiedź dziedzinę (jaką?) opustoszałą dziedzinę (czyją?) bogów zapełniają (kiedy?) dzień i noc dzwony------------------------------------ ( jakie? ~) klasztorne dziedzinę ( co? — przydawka przymiotna, związek zgody — przydawka rzeczowna dopełniaczowa, związek rządu — okolicznik czasu, związek przynależności -zapełniają ( czym? J dźwiękami dzień i noc ( Jaką? ) ( czyją? ) opustoszałą \ (jakimi?) ( Jakimi? ) bogów surowymi piesm (jakich? ) chrześcijańskich 2. Święta Afrodyty obchodzono zwykle na wiosnę, nocą, w ogrodach z tańcami i śpiewami zdanie bezpodmiotowe obchodzono — orzeczenie proste czasownikowe obchodzono (kogo, co?) święta — dopełnienie bliższe, związek rządu święta (czyje?) Afrodyty — przydawka dopełniaczowa, związek rządu na wiosnę — okolicznik czasu, związek przynależności nocą — okolicznik czasu, związek przynależności w ogrodach— okolicznik miejsca, związek przynależności z tańcami — okolicznik sposobu, związek i śpiewami przynależności obchodzono (kiedy?) obchodzono (kiedy?) obchodzono (gdzie?) obchodzono (jak?) 314 Budujemy zdania (brak podmiotu)------------------obchodzono tańcami święta nocą na wiosnę w ogrodach i śpiewami I l czyje? J Afrodyty Składamy zdanie złożone Zdania złożone budujemy z pojedynczych zdań składowych i z równoważników zdań, np. z dwóch samodzielnych zdań pojedynczych: Padał deszcz. Mecz się nie odbył, możemy zbudować jedno zdanie złożone, np. takie: Ponieważ padał deszcz, mecz się nie odbył, albo takie: Padał deszcz, więc mecz się nie odbył. Zdanie złożone otrzymamy też, dołączając do zdania pojedynczego jakiś imiesłowowy równoważnik zdania, np. Kupiłem gazetę, wracając ze szkoły. Pou>róciu)szy z zagranicy, podjął pracę w szkole. Analizując budowę zdań złożonych, wyróżniamy zatem: zdania składowe i równoważniki zdań składowych. Zdania składowe zawierają orzeczenie wyrażone osobową formą czasownika. Natomiast równoważniki zdań składowych: a) nie zawierają orzeczenia wyrażonego osobową formą czasownika, ale na podstawie kontekstu i sytuacji opuszczone orzeczenie można do nich sensownie wprowadzić, np. Na urodziny dostał od mamy książkę, a od taty grę komputerową (opuszczone orzeczenie w drugim zdaniu składowym: dostał); b) zawierają zastępującą orzeczenie formę nieosobową czasownika, a mianowicie: > bezokolicznik, np. Wyszedł, żeby spotkać się z Marysią; > imiesłów przysłówkowy współczesny, np. Szedł przez park, wesoło sobie podśpiewując; > imiesłów przysłówkowy uprzedni, np. Zapłaciwszy rachunek, wstał od stolika. Zdania z opuszczonym orzeczeniem (albo inną możliwą do uzupełnienia częścią zdania) nazywamy zdaniami eliptycznymi. Nazwa ma 315 Tworzymy własną wypowiedź związek z terminem językoznawczym elipsa (gr. elleipsis = opuszczenie czegoś). Opuszczane są te części zdania, które zawierają treści oczywiste albo które odbiorca może uzupełnić dzięki informacjom z poprzedzającego tekstu lub znajomości towarzyszącej komunikatowi sytuacji. Elipsa jest normalnym zjawiskiem zwłaszcza w żywym, mówionym języku, w którym przecież nikt nie powtarza tego, co jest skądinąd wiadome. Żeby poprawnie rozpoznać związki składniowe w zdaniu, zawsze trzeba najpierw uzupełnić opuszczone składniki. Zajmiemy się najpierw zdaniami złożonymi jednokrotnie — wyróżniamy w nim dwa zdania składowe lub jedno zdanie składowe i jeden imiesłowowy równoważnik zdania. W zdaniu jednokrotnie złożonym jedno zdanie składowe jest zdaniem głównym. Drugie zdanie składowe w stosunku do zdania głównego może być: > współrzędne, np. Padał deszcz, więc mecz się nie odbył; > podrzędne uzupełniające, np. Mecz się nie odbył, ponieważ padał deszcz; > podrzędne rozwijające, np. Mecz, który zaplanowaliśmy na dziś, nie odbył się. Zdania złożone ' r ' • współrzędnie podrzędnie r ' ' 1 uzupełniające rozwijające Zdania złożone współrzędnie Zdania składowe w zdaniu złożonym współrzędnie są połączone albo bez-spójnikowo (w piśmie oddzielone najczęściej przecinkiem), albo spójnikowo. Zdania współrzędne ze względu na stosunek treści zdań składowych dzielą się na: 1. łączne, gdy treści obu zdań łączą się w czasie i w przestrzeni; zwykle ze spójnikami i, oraz, ani, a ponadto: a; ani,...ani; to ..., to; nie tylko..., lecz także; zarazem; też; także, np. Wszedł do pokoju i zapalił światło; 316 Budujemy zdania 2. rozłączne, gdy treści obu zdań nawzajem się wykluczają, nie mogą istnieć jednocześnie; zwykle ze spójnikami: albo, lub, czy, bądź, a ponadto: już to..., już to; bądź...; bądź, bądź to..., bądź to, np. Wieczorami czytał albo oglądał telewizję; 3. przeciwstawne, gdy treści obu zdań są pod jakimś względem niezgodne, przeciwstawiają się sobie; zwykle ze spójnikami: ale, lecz, jednak, a ponadto: jednakże, natomiast, wszakże, tylko, przecież, raczej, np. Przeczytał zadanie, ale nic nie zrozumiał; 4. wynikowe, gdy treść drugiego zdania jest ujęta jako wynik treści pierwszego zdania; zwykle ze spójnikami: więc, toteż, zatem, a ponadto: to, przeto, stąd, wobec tego, wskutek tego, skutkiem tego, np. Poszedł spać późno, więc rano wstał zmęczony; L¦ 5. włączne (synonimiczne), gdy treść drugiego zdania jest § tożsama z treścią pierwszego; zwykle ze spójnikami: czyli, mia- j5j nowicie, a ponadto: innymi słowy, słowem, inaczej, to znaczy, ° np. Skończył osiemnaście lat, czyli jest już pełnoletni. UWAGA! Ten sam spójnik może łączyć zdania różnego typu, np. spójnik a zespala zdania łączne, por. Szedł przez park, a pies biegł za nim, jak i zdania przeciwstawne, por. On sobie leży, a my tu ciężko pracujemy. Przubomw so&ie>t / Kłopoty z interpunkcją w zdaniach współrzędnych: > zdania współrzędne połączone bezspójnikowo oddzielamy przecinkiem; > stawiamy przecinek przed spójnikami współrzędnymi: a, ale, lecz, więc, zatem, toteż; > nie stawiamy zasadniczo przecinka przed spójnikami: i, oraz, ani lub, albo, bądź, czy. Ale uwaga! Jeśli ten sam spójnik jest powtórzony, musimy przed nim postawić przecinek, np. Ani nie pracował, ani się nie uczył. Albo zostajesz z nami, albo odchodzisz na zawsze. Tej zasady nie można jednak stosować mechanicznie. Zwróć uwagę, że jeśli dany spójnik łączy składniki zdania pojedynczego, a powtórzony łączy ze sobą zdania składowe, nie umieszczamy przed nim przecinka, por. Pracował szybko i wytrwale i w końcu dopiął swego. 317 Tworzymy wiasną wypowiedź Po zdaniu zaprzeczonym dla wyrażenia przeciwstawności nie używamy spójnika a. Wybieramy wtedy inny spójnik przeciwstawny, np. ale, lecz, tylko: Nie był wcale chory, (nie: a) tylko udawał takiego. W starannej wypowiedzi unikaj spójnika więc na początku zdania. Niefortunne jest też zastępowanie spójników rozłącznych albo, lub, bądź słowem względnie czy ewentualnie. Czyli: Wakacje spędzę u rodziny na wsi (nie: Iwzględnie) albo wybiorę się na spływ kajakowy. Zwróć uwagę, że są takie spójniki, np. jednak, natomiast, które nie muszą wystąpić na samym początku zdania współrzędnego, lecz mogą być wplecione dopiero później. W języku mówionym częściej używamy zdań współrzędnie złożonych niż zdań złożonych podrzędnie. W języku pisanym składnia jest bardziej wypracowana, dlatego używa się zdań i takich, i takich, zależnie od intencji autora i rodzaju tekstu. Zauważ, że ciągi zdań współrzędnych oddają spontaniczny proces tworzenia wypowiedzi przez dorzucanie coraz to nowych myśli, jakby dopiero co przypomnianych, przez to niezbyt uporządkowanych logicznie, por.: I nas porwali, i wieźli na wielbłądach — i Gebhr mnie uderzył — i Staś mnie bronił — i przyjechaliśmy do Chartumu — i tam ludzie marli z głodu — i Staś pracował, żeby dostać dla mnie daktyli.. (H. Sienkiewicz, W pustyni i w puszczy). cwczem ffc Określ, jaki to rodzaj zdań złożonych współrzędnie: a) Ateńczykom źle się wiodło, więc wezwali na pomoc króla Tereusa ze śnieżystej Tracjl b) Krzyczy z całych sił, lecz głos łamie się pod szumem fal c) Raz spóźnił się i spotkała go niemiła przygoda. d) Wynik się nie zgadza, czyli gdzieś popełniłeś błąd. e) Wszystko było dobrze zorganizowane, toteż praca postępowała szybko i bez zakłóceń. f) Dużo się uczyłem, to znaczy przejrzałem raz jeszcze wszystkie notatki i przerobiłem kilkanaście testów. g) Próbował wielokrotnie, jednak nie zdołał poprawić raz osiągniętego wyniku. 318 Budujemy zdania Ułóż przykłady zdań złożonych współrzędnie z podanymi w powyższym rozdziale różnymi spójnikami współrzędnymi. Zdanie złożone podrzędnie uzupełniające W takim zdaniu złożonym zdanie podrzędne zastępuje jakiś składnik nie-wyrażony w zdaniu nadrzędnym albo tylko ogólnie zapowiedziany. Za pomocą zdania nadrzędnego możemy sensownie zapytać o treść zdania podrzędnego uzupełniającego. Analogicznie do części zdania pojedynczego wyróżniamy: 1.zdania podrzędne podmiotowe (kto, co?) a) Wygrał ten, kto zdobył najwięcej punktów. Kto wygrał? — ten, kto zdobył najwięcej punktów. b) Okazało się, że wygrał nasz kolega. Co się okazało? — że wygrał nasz kolega. c) Zdziwiło nas, że Piotr przegrał zawody. Co nas zdziwiło? — że Piotr przegrał zawody; 2.zdanie podrzędne dopełnieniowe (kogo, czego?; komu, czemu? kogo, co? kim, czym? o kim, o czym? dla kogo? od kogo? do czego?) a) Dyrektor wręczył nagrodę temu, kto wygrał konkurs. Komu dyrektor wręczył nagrodę? — temu, kto wygrał konkurs. b) Dowiedziałem się, że wygrał Janek. Czego się dowiedziałem? — że wygrał Janek. c) Wiemy już, kto wygrał. Co już wiemy? — kto wygrał; 3.zdanie podrzędne przydawkowe (jaki? który? czyj? ile?) a) Cieszył się nagrodą, którą wygrał w konkursie. Jaką nagrodą się cieszył? — (tą) którą wygrał w konkursie. b) Mamy wiadomość, że konkurs odbędzie się jutro. Jaką mamy wiadomość? — że konkurs odbędzie się jutro. c) Janek otrzymał tyle nagród, że trudno je zliczyć. Ile nagród otrzymał Janek? — tyle, że trudno je zliczyć. d) Wpadł na pomysł, jak rozwiązać to zadanie. Na jaki pomysł wpadł? —jak rozwiązać to zadanie. % 319 Tworzymy własną wypowiedź 4. zdanie podrzędne orzecznikowe (jaki jest/był/będzie? kim jest? czym jest?) a) Janek jest tym, kto wygrał konkurs bezapelacyjnie. Kim jest Janek? — tym, kto wygrał konkurs bezapelacyjnie. b) Janek jest taki, że wszyscy go lubią. Jaki jest Janek? — taki, że wszyscy go lubią. 5. zdanie podrzędne okolicznikowe (odpowiada na pytania różnych okoliczników) > czasu: Zanim wyszedł, pogasił wszystkie światła. Kiedy pogasił wszystkie światła? — Zanim wyszedł; > miejsca: Usiadł tam, gdzie było wolne miejsce. Gdzie usiadł? — tam, gdzie było wolne miejsce; > przyczyny: Piotr nie zdał egzaminu, bo popełnił wiele błędów. Dlaczego Piotr nie zdał egzaminu? — bo popełnił wiele błędów. > celu: Piotr wyszedł, żebyśmy mogli porozmawiać w cztery oczy. W jakim celu Piotr wyszedł? — żebyśmy mogli porozmawiać w cztery oczy; > przyzwolenia: Zdał egzamin, chociaż nie odpowiedział na wszystkie pytania. Mimo co zdał egzamin? — chociaż nie odpowiedział na wszystkie pytania; > sposobu: Zrobił to tak, jak potrafił. Jak to zrobił? — tak jak potrafił; ^ > sposobowe skutku: o Walczył zaciekle, aż zwyciężył. jjj Z jakim skutkiem walczył zaciekle? — aż zwyciężył; g > stopnia i miary: g Muzyka grała tak głośno, aż szyby drżały. ¦§ Jak głośno grała muzyka? — aż szyby drżały; N > warunku: Jeśli starczy nam czasu, to zwiedzimy jeszcze Zamek Królewski Pod jakim warunkiem zwiedzimy Zamek Królewski? —jeśli starczy nam czasu. 320 Budujemy zdania Sposoby łączenia zdań podrzędnych Zdanie podrzędne (uzupełniające lub rozwijające) ze zdaniem nadrzędnym może być połączone na jeden z czterech sposobów: 1. Spójnikowo, czyli za pomocą właściwych spójników, np. że, bo, gdyż, chociaż. 2. Względnie, czyli za pomocą zaimków względnych, np. kto, co, który, jaki, czyj, jak, gdzie, kiedy, którędy, skąd, dokąd, odkąd. Umieszczamy je na początku zdania podrzędnego. Każdemu z tych zaimków może odpowiadać użyty w zdaniu nadrzędnym jakiś zaimek wskazujący — tzw. zapowiednik zespolenia, por. ten, kto; tego, komu; to, co; tym, czym; taki, który; tak, jak; tam, gdzie... Najczęstsze sposoby łączenia zdań podrzędnych ! Rodzaj zdania Wskaźnik zespolenia spójnik zaimek względny (w zdaniu podrzędnym) zapowiednik (w zdaniu nadrzędnym) podmiotowe kto, co, który, czyj ten, to dopełnieniowe że, żeby, iż, aby, by, jak, ażeby kto, co ten przydawkowe że, iż, żeby który, jaki, kto, co taki, ten orzecznikowe że, żeby, aby, by kto, co, jaki, He ten, ta, to, taki okolicznikowe czasu gdy, nim, zanim, niż, skoro, ile, ilekroć, ile razy, póki, dopóki, ledwie, ledwo, zaledwie kiedy, jak, odkąd wtedy, wtenczas, dopóty okolicznikowe miejsca gdzie, skąd, dokąd, którędy tam, stąd, tędy, tu okolicznikowe przyczyny bo, bowiem, gdyż, ponieważ, iż, że, dlatego że, dlatego dzięki temu okolicznikowe celu by, aby, żeby, ażeby, iżby po to, tak, dlatego okolicznikowe sposobu jakby, niby jak tak 321 Tworzymy własną wypowiedź Zdanie podrzędne może też być wprowadzone wyrażeniem przyimkowym zbudowanym z przyimka i zaimka względnego, np. Spotkałem tego kolegę, z którym, spędziłem razem ostatnie wakacje. To jest ta książka, w której znajdziesz potrzebne informacje. 3. W sposób pytajno-zależny. Połączenie pytajno-zależne występuje np. w zdaniach: Powiedz, która godzina. Nie wiem, kiedy odjeżdża pociąg. Dowiedział się w końcu, kto to zrobił. Zauważ, że zdanie podrzędne użyte jako samodzielne zdanie pojedyncze byłoby pytaniem: Która godzina? Kiedy odjeżdża pociąg?, Kto to zrobił? Każde z tych zdań można uzależnić składniowo od odpowiedniego czasownika (rzadziej rzeczownika) użytego w zdaniu nadrzędnym, np. powiedzieć, wiedzieć, dowiedzieć się. Uważaj, żeby nie mylić połączenia względnego z połączeniem py-tajno-zależnym. Sprawdź zawsze, czy w zdaniu zależnym jest zapowiednik zespolenia albo czy można go tam sensownie wprowadzić — jeśli tak, to znalazłeś dowód na to, że dane połączenie jest względne, a nie pytajno-zależne. 4. Za pomocą prozodycznych wskaźników zespolenia, czyli melodii, pauzy i akcentu. ea//cze/(/a wf Określ rodzaj zdań złożonych podrzędnie: a) Przekonała się naocznie, że podejrzenia jej były niesłuszne. b) Poszedł do wyroczni deljickiej po radę, jak ma odpokutować za swoją zbrodnię. c) Kto chciał odwrócić od siebie złe spojrzenie zawistnej bogini, spluwał trzykrotnie. d) Nie wiedział, co to znaczy. WL Określ rodzaj zdań złożonych podrzędnie okolicznikowych: a) Pędził dzika po głębokim śniegu, aż zwierz padł omdlały. b) Wielka więc była radość, gdy po mieczu i po sandałach Ąjgeus poznał w Tezeuszu własnego syna. c) Myliła się bogini, albowiem Herakles kochał ją całym sercem. 322 Budujemy zdania d) W połowie nocy Hera wysłała dwa potworne węże, by udusiły Heraklesa. e) Kiedy Herakles miał dziesięć miesięcy, zdarzyło mu się po raz pierwszy ukazać swą nadludzką siłę. f) Jeśli wydasz sprawiedliwy wyrok, dam ci najpiękniejszą kobietę na świecie, Helenę. g) Król i książęta złożyli mu dary tak bogate, że przewyższały wartością zdobycz trojańską przepadła na morskich włóczęgach. h) Wszystkie nimfy znały Narcyza, bo wciąż przesiadywał w lasach i w górach. i) Apollo, mimo że należał do najwyższej arystokracji bogów, chętnie przebywał na Ziemi. j) Wszyscy bogowie lubili Hermesa, choć niejednemu wypłatał figla. k) Gdyby nie był bogiem nieśmiertelnym i wiecznie młodym, dawno opadłby z sił. yjfe W jaki sposób są połączone ze sobą zdania podrzędne przytoczone w poprzednich zadaniach? I Zdanie złożone podrzędnie rozwijające Zdanie rozwijające, choć jest składniowo podrzędne, nie zastępuje jednak żadnej części zdania nadrzędnego. Dlatego nie da się sensownie zapytać za pomocą zdania nadrzędnego o zdanie podrzędne rozwijające: Wyjął ze skrzynki list, który następnie szybko wsunął do kieszeni Zima, która w tym roku zaczęła się bardzo locześnie, zaskoczyła luszystkich. Piotr nie odpowiadał na listy, co nas bardzo dziwiło. Zdania rozwijające, zwłaszcza wprowadzane zaimkiem względnym który, trzeba wyraźnie odróżniać od podobnych do nich pod względem budowy zdań przydawkowych, por. Podał mi książkę, która miała zieloną lakierowaną okładkę. Możemy zapytać: jaką książkę?, więc jest to zdanie podrzędne przydawkowe. Podał mi książkę, którą położyłem na stole. Nie możemy sensownie zapytać o zdanie podrzędne, więc jest to zdanie podrzędne rozwijające. 323 Tworzymy własną wypowiedź ^ćwiczenia fi Wskaż, które zdania podrzędne są zdaniami rozwijającymi. Uzasadnij swoją odpowiedź: a) Niegodziwy Augiasz odmówił zapłaty, za co Herakles nawiedził kraj wojną. b) Szczególnie umiłowałją Aleksander Wielki, który stawiał ołtarze Nike na wszystkich etapach swego zwycięskiego pochodu. c) Wspomniała dzień, kiedy go znalazła rannego na brzegu. d) Po drugiej stronie pałacu był sad, gdzie grusze, figi, granaty, śliwy, jabłonie rodziły przez cały rok wyborne owoce. e) Sami Grecy podziwiali tę religię, która nie posiadała mitów uwłaczających czci i dostojeństwu bóstwa. f) Służbę w świątyni pełniły westalki, których było sześć. Analiza składniowa zdania złożonego Analizę składniową prowadzimy w sposób uporządkowany, krok po kroku: 1. Najpierw czytamy zdanie (nawet kilkakrotnie), aby dobrzeje zrozumieć. 2. Następnie wyróżniamy w zdaniu poszczególne zdania składowe i ewentualne równoważniki zdań, w tym celu wyszukujemy: > orzeczenia (pamiętaj! — mamy tyle zdań składowych, ile orzeczeń w zdaniu złożonym); > imiesłowy przysłówkowe (ile imiesłowów przysłówkowych — tyle równoważników zdań); 3. Ustalamy granice między zdaniami składowymi i ewentualnymi równoważnikami. Koniecznie zwróć uwagę na przykłady zdań złożonych, w których zbiegają się obok siebie dwa różne spójniki, sygnalizujące oczywiście różne stosunki składniowe, np. wiedział, że jeśli się 324 Budujemy zdania podda, przegra wszystko. Takie spójniki trzeba w toku analizy rozdzielić i poszukać dla każdego z nich dalszego sensownego ciągu, czyli faktycznie wprowadzanego przez nie zdania (podrzędnego lub współrzędnego). W naszym przykładzie wyodrębnimy zatem 3 zdania składowe — 1: wiedział; 2a: że; 3: jeśli się podda; 2b: przegra wszystko. Czasem można sprawdzić prawidłowość podziału na zdania składowe, zmieniając ich szyk, por. Wiedział, że przegra wszystko, jeśli się podda. 4. Teraz numerujemy zdania składowe w takim porządku, w jakim rzeczywiście następują po sobie w danym zdaniu złożonym. Pamiętaj, że niekiedy zdanie składowe może być rozdzielone przez jakieś inne odrębne zdanie składowe, stosujemy wtedy numerację la, Ib, lc... 5. Następnie ustalamy, które ze zdań składowych jest zdaniem głównym. Poprawnie wytypowane zdanie główne może pojawić się w tekście jako samodzielne zdanie pojedyncze. 6. Ustalamy, w jakim stosunku pozostają względem zdania głównego oraz względem siebie nawzajem inne zdania składowe. Odróżniamy zdania powiązane stosunkiem współrzędnym, podrzędnym uzupełniającym i podrzędnym rozwijającym. Zdania podrzędne uzupełniające rozpoznajemy metodą pytania o nie za pomocą odpowiedniego zdania nadrzędnego. Bierzemy pod uwagę stosunek treści między powiązanymi ze sobą zdaniami składowymi oraz sposób łączenia tych zdań. Wyniki tego etapu analizy możemy zapisać następująco: 1 — zdanie główne; 2:1 — zdanie nr 2 to zdanie podrzędne dopełnieniowe w stosunku do nadrzędnego zdania nr 1, itd. Sprawdzamy poprawność analizy. Odczytane „parami" bezpośrednio powiązane ze sobą nawzajem zdania składowe powinny dawać sensowne i gramatycznie poprawne zdanie jednokrotnie złożone. Jeśli tak nie jest, to znaczy, że gdzieś po drodze popełniliśmy błąd — wracamy do punktu pierwszego analizy składniowej. Jeśli analiza jest poprawna, to przechodzimy do następnego punktu. 7. Ustalamy sposoby połączenia zdań składowych. 8. Przedstawiamy wyniki w postaci wykresu. Pamiętaj, że kolejność zdań na wykresie musi odzwierciedlać rzeczywiste następstwo zdań składowych w analizowanym zdaniu złożonym. 325 Tworzymy własną wypowiedź Przykłady analizy składniowej A. Zagłoba, znając na wskroś Wołodyjowskiego, był przekonany, że ten, byle nie miał wyboru, zwróci się niechybnie ku Basi, w której sam stary szlachcic tak się zaślepił, iż w głowie mu nie chciało się pomieścić, jak ktokolwiek mógł inną nad nią przedkładać. 1. Czytamy zdanie ze zrozumieniem. 2. Wskazujemy: a) orzeczenia: był przekonany, nie miał, zwróci się, zaślepił się, nie chciało się, mógł — wniosek: w tym zdaniu trzeba wyróżnić 6 zdań składowych; b) imiesłowy przysłówkowe: znojąc — wniosek: w tym zdaniu jest jeden imiesłowowy równoważnik zdania. 3. Ustalamy granice między zdaniami składowymi. 4. Numerujemy je: nr 1: la: Zagłoba..., Ib: był przekonany nr 2: równoważnik imiesłowowy zdania: znając na wskroś Wołodyjowskiego nr 3: 3a: że ten..., 3b: zwróci się niechybnie ku Basi nr 4: byle nie miał wyboru nr 5: w której sam stary szlachcic tak się zaślepił nr 6: iż w głowie mu nie chciało się pomieścić nr 7: jak ktokolwiek mógł inną nad nią przedkładać. 5. Zdanie główne: Zagłoba był przekonany. 6. Ustalamy stosunki składniowe między zdaniami składowymi: 2:1 — równoważnik imiesłowowy nr 2 zdania podrzędnego okolicz-nikowego przyczyny w stosunku do zdania głównego nr 1; 3:2 — zdanie nr 3 podrzędne uzupełniające dopełnieniowe w stosunku do zdania składowego nr 2, bo pytamy: o czym Zagłoba był przekonany? 4:3 — zdanie nr 4 podrzędne uzupełniające okolicznikowe warunku w stosunku do zdania nr 3, bo pytamy: pod jakim warunkiem zwróci się niechybnie ku Basi? 5:3 — zdanie nr 5 podrzędne rozwijające w stosunku do zdania nr 3, nie można o nie sensownie zapytać za pomocą zdania nadrzędnego nr 3; 6:5 — zdanie nr 6 podrzędne uzupełniające okolicznikowe sposobowe skutku w stosunku do zdania nr 5, bo pytamy: z jakim skutkiem stary szlachcic się zaślepił (w Basi)? 7:6 — zdanie nr 7 podrzędne uzupełniające podmiotowe w stosunku do zdania nr 6, bo pytamy: co w głowie nie chciało mu się pomieścić? 326 To samo, ale nie tak samo Sposoby połączenia zdań: 2:1 — 3:2 — spójnikiem że; 4:3 — spójnikiem byle; 5:3 — zaimkiem względnym występującym w połączeniu z przyim- kiem w której; 6:5 — spójnikiem iż; 5:4 — połączenie pytajno-zaleźne. Wykres zdania złożonego: 1 lb_ I I 3a 3b i i 4 i : 5 4. To samo, ale nie tak samo Większą łatwość wypowiadania się i pisania posiądzie ten, kto nauczy się wyrażać zasadniczo tę samą treść na wiele różnych sposobów. W językoznawstwie wyrażanie tej samej treści w różnych formach językowych nazywa się parafrazowaniem. Wyrażenia językowe oddające inaczej tę samą treść to parafrazy. Tworząc tekst, możesz wykorzystać różne typy parafraz: > parafrazy składniowe; > parafrazy słowotwórcze; > parafrazy leksykalne. 327 Tworzymy własną wypowiedź ca//cze/f/a ffip Zastąp zdanie pojedyncze zdaniem złożonym wyrażającym tę samą treść. Skorzystaj z listy spójników: żeby; aby; jeżeli; o tyle; o ile; ponieważ; bo; dlatego że; zanim; jak tylko; kiedy; jak; w czasie, gdy; podczas, gdy; im...; tym. a) Przepis ten został wprowadzony w celu zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. b) Kierowca nie powinien bez istotnej potrzeby gwałtownie hamować lub skręcać. c) Na skutek słabej widoczności doszło do zderzenia obu pojazdów. d) Za każdym razem przed wyruszeniem w dłuższą trasę sprawdź ogumienie. e) Mimo bardzo ostrożnej jazdy na zakręcie wpadł w poślizg. f) Kowalskim zepsuł się samochód zaraz po przejechaniu granicy pol-s ko- niemieckiej. g) Przy przechodzeniu przez jezdnię człowiek rozsądny kieruje się do przeciwległej krawędzi drogą jak najkrótszą. h) Został przyłapany przez policję na wykonywaniu niedozwolonego w tym miejscu manewru wyprzedzania. i) Przed wkroczeniem na jezdnię rozejrzyj się kilkakrotnie w prawo i w lewo. j) W czasie skrętu w lewo zachowaj szczególną ostrożność. k) Ruch pieszych po jezdni dozwolony jest tylko w razie braku drogi dla pieszych lub braku pobocza. 1) Pojazd wypadł z szyn wskutek rozwinięcia zbyt dużej prędkości na skrzyżowaniu torów. 1) Wraz z szybkim rozwojem motoryzacji wzrasta liczba wypadków na drogach. J@L Zastąp zdanie złożone zdaniem pojedynczym, w którym użyjesz odpowiedniego czasownika lub zwrotu, zawierającego w swoim znaczeniu treść: „powodować, że coś zaczyna lub przestaje dziać się z czymś lub z kimś". Wzór: Aktor sprawił, że publiczność zaczęła się śmiać. -> Aktor rozśmieszył publiczność. a) Mama spowodowała, że Jaś usnął. b) Nauczyciel sprawił, że dzieci zrozumiały twierdzenie Pitagorasa. c) Hałas sprawił, że dziecko przestało spać. d) Ojciec sprawił, że umiem posługiwać się tym przyrządem. e) Babcia sprawiła, że wnuczek ożenił się. 328 To samo, ale nie tak samo f) Anka spowodowała, że straciliśmy chęć do wyjazdu nad morze. g) Lekarstwo sprawiło, że chory odzyskał siły. h) Gospodyni sprawiła, że ogień w piecu zaczął się palić. i) Zarząd sprawił, że organizacja przestała istnieć. j) Kierownik spowodował, że poczuliśmy chęć do pracy. k) Harcerze sprawili, że ognisko zaczęło się palić. 1} Twoje słowa spowodowały, że ojciec wpadł w gniew. ł) Lekarz sprawił, że z rany przestała płynąć krew. m) Przeraźliwy krzyk sprawił, że poczuliśmy strach. n) Zła wiadomość spowodowała, że mama zaczęła być smutna. ff Przeredaguj na kilka sposobów zdanie złożone, w którym w sposób rażący powtarza się zaimek względny „który": Koleżanka, która chodzi ze mną do jednej klasy, pożyczyła mi książkę o Atlantydzie, którą dostała od swojej siostry, która studiuje teraz archeologię w Warszawie. Parafrazy składniowe To wzajemne przekształcenia konstrukcji składniowych typu: > zdanie <-» inne zdanie; > zdanie składowe <-» imiesłowowy równoważnik zdania; > zdanie <-> oznajmienie lub zawiadomienie; > zdanie <-» część zdania pojedynczego; > co najmniej dwa zdania samodzielne <-» zdanie złożone. Parafrazy typu zdanie <-> zdanie Możemy przekształcać zdanie z orzeczeniem wyrażonym czasownikiem w stronie czynnej na zdanie z orzeczeniem wyrażonym czasownikiem w stronie biernej. Jest tylko jeden warunek — czasownik musi być czasownikiem przechodnim, czyli takim, który wymaga dopełnienia bliższego, por. Krzysztof Kolumb odkrył <-» Ameryka została odkryta przez Amerykę. Krzysztofa Kolumba. 329 Tworzymy własną wypowiedź Profesor Zieliński kieruje tym <-> Ten zespół jest kierowany przez zespołem. profesora Zielińskiego. Żołnierze tego pułku bronili <-» Warszawa była broniona przez Warszawy. żołnierzy tego pułku. Parafrazy typu zdanie <-> oznajmienie lub zawiadomienie Wynik takiego parafrazowania może być zastosowany jako tytuł, nagłówek, np. prasowy, punkt sporządzanego planu, podpis pod ilustracją, np. Polak odkrył nową planetę. <-» Odkrycie nowej planety przez Polaka Notowania na giełdzie wciąż «-» Ciągły spadek notowań na spadają. giełdzie. Życie jest piękne. <-» Piękno życia. Zauważ, że istotą takich parafraz jest m.in. przekształcanie czasownika na rzeczownik odczasownikowy (odkrył <-> odkrycie) lub przymiotnika na rzeczownik odprzymiotnikowy (piękny <-» piękno). Żeby przekształcić zdanie na oznajmienie, wystarczy czasem opuścić łącznik w orzeczeniu złożonym, np. Nowak został premierem. -> Nowak premierem. Jutro będzie słonecznie. -> Jutro słonecznie. Parafrazy typu zdanie <-> imiesłowowy równoważnik zdania Polegają one na przekształceniu jakiegoś zdania składowego w zdaniu złożonym na równoznaczną konstrukcję z imiesłowem przysłówkowym. Imiesłów przysłówkowy współczesny (na -ąć) tworzymy tylko od czasowników niedokonanych, np. Kiedy wracałem ze szkoły, «-» Wracając ze szkoły, kupiłem kupiłem gazetę. gazetę. Imiesłowu tego używamy, aby zaznaczyć, że czynność jest równoczesna z czynnością zdania nadrzędnego — stąd zresztą jego nazwa: imiesłów współczesny. UWAGA! Aby zdanie było poprawne, równoważnik z imiesłowem przysłówkowym musi odnosić się do tego samego podmiotu, który występuje w zdaniu nadrzędnym. Czyli: 330 To samo, ale nie tak samo Gdy szedłem do szkoły, <-» Idąc do szkoły, spotkałem Piotra, spotkałem Piotra. (podmiot: ja) = (podmiot: ja) ale: Gdy szedłem do szkoły, padał deszcz. (podmiot: ja) (podmiot: deszcz) Ponieważ podmioty obu zdań są różne, nie można przekształcić zdania podrzędnego na równoważnik imiesłowowy. Imiesłów przysłówkowy uprzedni (na -wszy lub -łszy) tworzymy tylko od czasowników dokonanych, np. Kiedy przeczytał list, schował <-> Przeczytawszy list, schował go do szuflady. go do szuflady. Tego imiesłowu używamy, aby zaznaczyć, że czynność odbyła się wcześniej, przed czynnością zdania nadrzędnego — dlatego nazywamy go uprzednim. Wyjątkowo imiesłów uprzedni może oznaczać czynność następującą po czynności zdania nadrzędnego, np. Położyła się, wtuliwszy twarz w poduszkę (najpierw położyła się, a potem wtuliła twarz w poduszkę). Możliwe są też, choć raczej rzadkie, imiesłowowe równoważniki dołączane do zdania bezpodmiotowego, np. Trzeba się dużo uczyć, chcąc zdać ten egzamin. Zwróć uwagę, że imiesłowy przysłówkowe są środkami zarezerwowanymi zasadniczo dla języka pisanego. W języku mówionym spotykamy tylko zleksykalizowane wyrażenia z imiesłowami: krótko mówiąc, prawdę powiedziawszy, począwszy od. Odwrotny kierunek przekształceń, tj. od imiesłowowego równoważnika do zdania składowego, pozwala ustalić rodzaj zdania złożonego z danym równoważnikiem, por. Powróciwszy z zagranicy, -» Kiedy/Jak powrócił z zagranicy, założył własnąfirmę. założył własnąfirmę, czyli jest to imiesłowowy równoważnik zdania podrzędnego okoliczniko-wego czasu (kiedy?). Zmartwiła się, usłyszawszy -> Zmartwiła się, ponieważ usłyszała o kłopotach córki o kłopotach córki, czyli jest to imiesłowowy równoważnik zdania podrzędnego okoliczniko-wego przyczyny (dlaczego, z jakiego powodu?) Me wysilając się zbytnio, -> Mimo że nie wysilał się zbytnio, wygrał konkurs, wygrał konkurs, 331 Tworzymy własną wypowiedź czyli jest to równoważnik zdania podrzędnego okolicznikowego przyzwolenia. Szedł, nie myśląc o niczym. -> Szedł i nie myślał o niczym, czyli jest to imiesłowowy równoważnik zdania współrzędnego łącznego. Parafrazy typu zdanie część zdania pojedynczego Często możliwe są (choć nie bezwyjątkowo) takie przekształcenia: 1. Zdania podmiotowego na podmiot: Ewę denerwuje to, że Piotr -> Ewę denerwuje nieslowność jest niesłowny. Piotra. 2. Zdania przydawkowego na przydawkę: Czytam książkę, którą -» Czytam książkę pożyczoną od pożyczyłem od Marka. Marka. Nagle zobaczyłem samo- -» Nagle zobaczyłem nadjeżdżający chód, który nadjeżdżał z przeciwka samochód. z przeciwka. Istotą przekształceń jest tu zastąpienie czasownika w formie osobowej przez odpowiedni imiesłów przymiotnikowy. 3. Zdania orzecznikowego na orzecznik: Piotr jest taki, że wszyscy -» Piotr jest lubiany przez go lubią. wszystkich. 4. Zdania dopełnieniowego na dopełnienie: Ojciec zgodził się, żebyśmy -> Ojciec zgodził się na nasz wyjazd wyjechali w góry. w góry. Usłyszałem, że sąsiad -» Usłyszałem krzyczącego krzyczy. sąsiada. Usłyszałem krzyk sąsiada. Widziałem, jak Piotr -» Widziałem Piotra wychodzącego wychodził ze szkoły. ze szkoły. 5. Zdania okolicznikowego na odpowiedni okolicznik: Zanim wyjdziesz, zgaś -» Przed wyjściem zgaś światło światło! (okolicznik czasu). Jak wrócisz ze szkoły, -> Po powrocie ze szkoły zadzwoń zadzwoń do mnie. do mnie (okolicznik czasu). 332 To samo, ale nie tak samo Nie przyszedł, bo był chory. -> Me przyszedł z powodu choroby (okolicznik przyczyny). Zdał egzamin, mimo że byl -> Mimo słabego przygotowania słabo przygotowany. zdał egzamin (okolicznik przyzwo- lenia). Odniósł sukces, bo ciężko -> Odniósł sukces dzięki ciężkiej pracował. pracy. UWAGA! Parafraza z przyimkiem dzięki + komu, czemu jest poprawna tylko wtedy, gdy wskazujemy na przyczynę sprzyjającą i jej pozytywny wynik. Wyrażenia takie jak: ! Dzięki lekarzom stracił zdrowie, są niepoprawne, bo tu przyczyna jest niesprzyjająca i wynik też jest negatywny. Parafrazy typu zdania (dwa lub więcej) <-> jedno zdanie Najprostsze przekształcenie to połączenie zdań wyjściowo samodzielnych w jedno zdanie współrzędnie złożone, por. Tato śpi. Mama czyta zaległe tygodniki Jurek gra na komputerze. Ola ogląda jakieś kreskówki. Tak wygląda u nas typowa niedziela. -» Tato śpi, mama czyta zaległe tygodniki, Jurek gra na komputerze, a Ola ogląda jakieś kreskówki, słowem tak wygląda u nas typowa niedziela. Oczywiście takie zespolenie musi mieć podstawę w jakimś wspólnym elemencie znaczeniowym obecnym w poszczególnych zdaniach. W podanym przykładzie jest nim temat: „co kto robi w niedzielę". Inna możliwość to swoiste „ściągnięcie" dwu lub więcej zdań w jedno, np. Andrzej skończył studia. Piotr skończył studia. -> Andrzej i Piotr skończyli studia. W rezultacie zachowana jest część wspólna obu zdań: skończyli studia, a tam, gdzie składniki (podmioty) były różne, wprowadzamy szereg współrzędny: Andrzej i Piotr. Podobnie można postąpić przy dwóch różnych dopełnieniach: Ewa interesuje się sportem. Ewa interesuje sięjilmem. -> Ewa interesuje się sportem i filmem. Ściągnięte w jedno mogą być też dwa zdania z identycznym orzeczeniem, które po prostu opuszczamy: Piotr dostał na gwiazdkę klocki, a Na-talka — nową piłkę. Aby uniknąć niepotrzebnych powtórzeń, ściąga się dopełnienia, np. Anna kupiła i przeczytała kryminał, albo okoliczniki, np. On mieszka i pracuje w Warszawie. UWAGA! Niepoprawne są ściągnięcia w jeden takich składników, które podporządkowane są członom nadrzędnym o różnych wymaganiach składniowych, por. 333 Tworzymy własną wypowiedź IZarazem kochał i nienawidził to miasto. Źle, bo składnik kochał wymaga biernika (kogo, co?) — to miasto, ale składnik nienawidził wymaga dopełniacza (kogo, czego?) — tego miasta. '.Mieszkali tu przed i po wojnie. Źle, bo przyimek przed wymaga narzędnika (kim, czym?) — przed wojną, a przyimek po wymaga miejscownika (po kim, po czym? — po wojnie). Dwa samodzielne zdania można czasem przekształcić w jedno złożone z podrzędnym rozwijającym. Zdanie rozwijające można „doczepić" do dowolnej części zdania nadrzędnego, np. > do podmiotu: Jakiś człowiek pytał o ciebie. -> Jego twarz wydała mi się znajoma. > do dopełnienia: Dziadek przyniósł namjabłka. -> Podzieliliśmy te jabłka sprawiedliwie między siebie. *¦ do okolicznika: Weszli do mieszkania. -> W mieszkaniu nie zastali nikogo. Wyjechał do Warszawy. -> Tam wkrótce poznał swoją przyszłą żonę. Weszli do sali. W sali zgroma- -» dził się już tłum ludzi. Jakiś człowiek, którego twarz wydała mi się znajoma, pytał o ciebie. Dziadek przyniósł namjabłka, które podzieliliśmy sprawiedliwie między siebie. Weszli do mieszkania, w którym nikogo nie zastali Wyjechał do Warszawy, gdzie wkrótce poznał swoją przyszłą żonę. Weszli do sali, gdzie zgromadził się już tłum ludzi UWAGA! Błędem jest wprowadzanie za pomocą zaimka gdzie takiego zdania podrzędnego rozwijającego, które w ogóle nie odnosi się do miejsca, por. '.Odbyło się zebranie, gdzie uchwalono zmianę regulaminu, poprawnie ma być tak: Odbyło się zebranie, na którym uchwalono zmianę regulaminu. Zdanie rozwijające może pojawić się też w wyniku przekształceń takiego typu: Pies zachowywał się dziwnie. To nas zaniepokoiło. Wyjechał bez słowa i tego mu nigdy nie wybaczę. Długo chorował. Przez to w końcu stracił pracę. Pies zachowywał się dziwnie, co nas zaniepokoiło. Wyjechał bez słowa, czego mu nigdy nie wybaczę. Długo chorował, przez co w końcu stracił pracę. 334 To samo, ale nie tak samo Parafrazy słowotwórcze Umożliwiają nam zastąpienie jednej części mowy przez inną. Możemy wymienić: 1. Czasownik na rzeczownik dzięki regularnie tworzonym prawie od każdego czasownika nazwom czynności na -anie, -enie lub -cie, np. grać ->• granie; chodzić -» chodzenie; pić -» picie; albo dzięki formacjom mniej regularnym, np. kupić -> kupno; sprzedać ->• sprzedaż; gadać -» gadulstwo; zwyciężyć ->• zwycięstwo; skoczyć -» skok; spadać -» spadek. 2. Przymiotnik na rzeczownik, dzięki łatwo dotwarzanym nazwom cech na -ość lub na -stwo, np. mądry -» mądrość, cierpliwy -> cierpliwość, mężny -> męstwo; albo przez utworzenie formacji mniej regularnych, np. odważny -> odwaga; głupi -» głupota. Powyższe przekształcenia słowotwórcze są często konieczne, gdy chcemy zastąpić jakieś zdanie podrzędne przez odpowiedni składnik zdania pojedynczego, np. Ojciec zdecydował się, że kupi dom. -» Ojciec zdecydował się kupić dom. -» Ojciec zdecydował się na kupienie domu. ->• Ojciec zdecydował się na kupno domu. 3. Przysłówek na przymiotnik, np. ciągle -> ciągły. Inne parafrazy słowotwórcze pozwalają nam posłużyć się jednym krótkim wyrazem zamiast długim, rozbudowanym wyrażeniem, por. ten, kto jedzie na rowerze -> rowerzysta; ten, kto śpiewa w operze -» śpiewak; ten, kto rozmawia z kimś -> rozmówca; ten, kto dużo śpi -> śpioch; ten, kto ciągle się spóźnia -» spóźnialski; ten, kto nic nie robi -> nierób; ten, kto jest sprytny -> spryciarz. U Postaraj się skrócić tekst, używając stosownych przymiotników zakończonych na -liwy, -alny, -owaty, którymi zastąpisz pewne fragmenty: Jurek, Andrzej i Łukasz wybrali się na wycieczkę w góry. Nie chcieli wziąć ze sobą Anki, która była osobą bojącą się wszystkiego i skłonną do 335 Tworzymy własną wypowiedź płaczu z byle powodu. Do plecaków spakowali kurtki, które nie przemakają na deszczu i ciepłe swetry. Podczas pierwszego postoju ugotowali na turystycznej kuchence zupę, ale okazało się, że nie nadaje się ona do zjedzenia. Wtedy Jurek, który odznaczał się gwałtownym i porywczym usposobieniem, oskarżył Łukasza, że ten niczego nie potrafi zrobić jak należy. Andrzej dziwił się, że jego koledzy są tak skłonni do kłótni o byle co i tak łatwo się obrażają. Kiedy emocje opadły, głodni, ruszyli dalej. Stopniowo poddawali się niespotykanemu gdzie indziej urokowi tej dziwnej okolicy. Andrzej, który zawsze lubił dużo mówić, starał się bawić kolegów żartami. Było coraz chłodniej, pojawiła się też drobna mżawka, którą ledwo można było dostrzec. Głód dokuczał im coraz bardziej. W końcu dotarli do schroniska. Gospodarzem był starszy, lekko siwiejący mężczyzna, jego żona zaś robiła wrażenie kobiety nieznośnej, swarliwej i złośliwej. Salę jadalną okupowała grupa obcych wyrostków, którzy robili dużo hałasu. Nadchodziła noc, która miała obfitować w niedąjące się przewidzieć i wytłumaczyć wydarzenia... Parafrazy nieregularne Bardzo często parafrazowanie przebiega w sposób niedający się z góry przewidzieć, nieregularny, wymagający równocześnie przekształceń składniowych, słowotwórczych i odpowiedniego zastępowania jednych wyrazów przez inne, mające to samo lub przybliżone znaczenie, por. >« g Jak tylko matka wyszła, dziecko zaczęło płakać. u Ledwo matka wyszła, dziecko rozpłakało się. B Zaraz po wyjściu matki dziecko uderzyło w płacz. L Natychmiast po wyjściu matki dziecko rozpłakało się itd. U ha 1§ Dzięki prafrazowaniu możesz: *¦ skrócić tekst; > wydłużyć tekst; > lepiej dopasować zdanie do wcześniejszych zdań, tak aby wzmocnić spójność tekstu; > uniknąć monotonii składniowej; > ukształtować wypowiedź pod względem składniowym tak, by pasowała do wymogów danego stylu funkcjonalnego. 336 To samo, ale nie tak samo Parafrazowanie leksykalne polega po prostu na zastąpieniu jakiegoś słowa bądź wyrażenia przez inne, bliskoznaczne, albo na wykorzystaniu bliskoznacznego związku frazeologicznego. Zwróć uwagę na to, że pewne przekształcenia składniowe pociągają za sobą konieczność wyrażenia tego samego sensu przez słowa należące do różnych części mowy. cu/tczen/a. I Tjjj^ W przytoczonych zdaniach postaraj się zastąpić zwrot jest, staje się coraz większy jednym odpowiednio dobranym czasownikiem lub związkiem frazeologicznym. Pamiętaj, że nie wolno ci użyć dwa razy tego samego czasownika lub zwrotu. Wykorzystaj różne czasowniki wieloznaczne, których użyjesz w jakimś znaczeniu przenośnym. Wzór: Sprzedaż jest coraz większa -» Sprzedaż rośnie. a) Kryzys staje się coraz większy. Mróz jest coraz większy. Mgła jest coraz większa. Wiatr jest coraz większy. b) Wydajność pracy jest coraz większa. Miasto jest coraz większe. Ruch uliczny jest coraz większy. Sieć dróg jest coraz większa. c) Jego wpływy są coraz większe. Konflikt między nimi jest coraz większy. Poziom wymagań jest coraz większy. Rzeka po ostatnich ulewachjest coraz większa. J^L Zastąp powtarzające się wyrazy dużo i duży jak najtrafniejszymi w danym kontekście synonimami: Zaczęły się ferie. Był duży mróz. W nocy spadło dużo śniegu. Piotrek miał dużo planów, co zrobić z tak dużą ilością wolnego czasu. Zawsze miał duże zasoby energii i humoru. Wstał szybko z łóżka, umył się, zjadł duże śniadanie i wyszedł z domu. Na placu bawiło się już dużo dzieci. Zaczął zjeżdżać jak inni na sankach z dużej górki. Niespodziewanie skręcił i uderzył w duże drzewo. Poczuł duży ból w nodze i nabił sobie dużego guza na czole. „Oho! -— Zrobiłem 337 Tworzymy własną wypowiedź duży błąd. Trzeba było zostać dziś w domu" — pomyślał. Po chwili zebrała się wokół niego duża gromadka kolegów. Pomogli Piotrkowi stanąć na nogi Na szczęście nie było to nic poważnego. „To duża frajda, mieć tak dużo fajnych przyjaciół" — pomyślał i śmiejąc się pobiegł pod górkę. yt Zastąp jednym rzeczownikiem podane wyrażenie: a) ten, kto ucztuje ten, kto idzie ulicą ten, kto szyje futra ten, kto wysyła coś pocztą ten, kto wygłasza kazanie w kościele b) ten, kto sieje ten, kto recytuje wiersz ten, kto wygłasza przemówienie ten, kto ogląda telewizję ten, kto ma telefon c) ten, kto wprowadza coś nowego w danej dziedzinie gr ten, kto należy do jakiejś organizacji H ten, kto opowiada lub robi innym kawały & ten, kto zawodowo sprzedaje książki 2 ten, kto odnąjmuje od kogoś mieszkanie 8 Zastąp czasownik równoznacznym zwrotem złożonym z co najmniej dwóch wyrazów: czasownika i rzeczownika. Zauważ, że w ten sposób zdanie stanie się dłuższe i cała wypowiedź nabierze ., # bardziej oficjalnego charakteru. Pamiętaj, że czasem musisz odpo-fcr wiednio przeredagować całe zdanie. Wzór: Kierownik podziękował panu Kowalskiemu za długoletnią ofiarną pracę. Kierownik złożył panu Kowalskiemu podziękowania za... a) Premier podczas swej oficjalnej podróży odwiedzi Francję. b) Dyrektor pochwalił nasza klasę za najlepsze wyniki w całej szkole. c) Ostatecznie zwyciężyła w turnieju reprezentacja naszej szkoły. d) Artysta od początku kariery naśladował wiernie swego mistrza. e) Policja przez kilka dni szukała zaginionego dziecka. i) Zmiany w prawie celnym zaniepokoiły importerów żywności. g) Lekarz starał się pocieszyć rodzinę chorego. h) Przewodniczący otworzył obrady. i) Organizacja związkowa sprzeciwia się prywatyzacji przedsiębiorstwa. Łączymy zdania w spójny tekst j) Zarząd spółdzielni mieszkaniowej zezwolił na urządzenie tarta gowiska. jjj k) Pogoda często wpływa na nasze samopoczucie. § 1) Przewodniczący partii skrytykował politykę mieszkaniową u> rządu. ¦S 1) Szpital kupił nowy sprzęt diagnostyczny. N m) Polityk spodziewał się, że poprze go większość wyborców. 5. Łączymy zdania w spójny tekst Jak trafnie to ujęła Anna Wierzbicka, „w tekście wielozdaniowym zdania nie mogą stać każde sobie, «odwrócone do siebie plecami*". Przeciwnie — powinny „trzymać się za ręce" — to znaczy łączyć się w sensowną spójną całość. W wielu wypowiedziach, także w wypracowaniach uczniowskich, brakuje właśnie takiej spójności. Zobaczmy, jakie są sposoby, aby uczynić tekst spójnym. Nadrzędną zasadą tworzenia spójnego tekstu jest przestrzeganie trzech „jedności" — mianowicie: jeden określony nadawca kieruje tekst do jednego określonego odbiorcy, konsekwentnie trzymając się jednego określonego tematu. Zdania w tekście łączymy ze sobą według ogólniejszej, logicznej zasady kompozycyjnej. Na przykład trzymamy się porządku czasowego (chronologii). Dbamy o to, by kolejność zdań odpowiadała kolejności relacjonowanych przez nie zdarzeń albo oddawała naturalne następstwo ogniw rozumowania. Tu bardzo pomocne mogą się okazać specjalne wyrazy i wyrażenia spajające: > sygnalizujące początek: na początku najpierw, na wstępie, zacznijmy od; > sygnalizujące następstwo: potem, następnie, później, z kolei, przejdźmy do..., idąc dalej, przechodząc do...; > sygnalizujące równoczesność: tymczasem, w tym samym czasie, wtedy, równocześnie; > sygnalizujące uprzedniość: przedtem, wcześniej, poprzednio, uprzednio, dotychczas; > sygnalizujące koniec: na koniec, w końcu, wreszcie, nareszcie, ostatecznie, na zakończenie, podsumujmy, podsumowując, tyle o... 339 Tworzymy własną wypowiedź Często taką zasadą porządkującą jest przeciwstawienie, skontrastowanie pod jakimś względem dłuższych, wielozdaniowych fragmentów tekstu. Tę przeciwstawność pomagają uwypuklić m.in. takie słowa: jednak; jednakże; wszakże; przeciwnie; inaczej; odwrotnie; z jednej strony..., z drugiej strony; za to; natomiast; chociaż. Innym razem już nie przeciwieństwo, ale właśnie podobieństwo uchwycone między faktami lub zjawiskami posłuży do uporządkowanego wyłożenia myśli. Wtedy sięgniemy po takie wyrażenia nawiązujące: również; też; także; zarazem; podobnie; tak samo; nie tylko..., lecz także; zarówno. .., jak i... Możemy łączyć zdania, hierarchizując je co do ważności przekazywanej informacji. Aby wyeksponować to, co jest najważniejsze, posługujemy się wyrażeniami: przede wszystkim, w pierwszej kolejności, głównie, zwłaszcza, co istotne, tym bardziej, trzeba wspomnieć o..., nie można pominąć..., koniecznie. Jeżeli natomiast jakąś informację traktujemy jako drugorzędną, uzupełniającą, wprowadzamy ją słowami: poza tym, ponadto, przy tym, oprócz tego, skądinąd, zresztą, co więcej, na dodatek. Opierając swój tekst na schemacie argumentacji i wnioskowania, pomagamy sobie wyrażeniami służącymi do ujawniania przesłanek i wyjściowych tez, np. weźmy pod uwagę, otóż, skoro, jeżeli, o ile, natomiast końcowe wnioski możemy wprowadzić słowami: zatem, toteż, tak więc, w rezultacie, w następstwie, w wyniku, z tego wniosek, że... W różnych gatunkach wypowiedzi przydatne okazują się wyrażenia ogólnie nawiązujące do już wcześniej podanych lub skądinąd znanych informacji, np. jak wiadomo, jak wiemy, jak zauważyliśmy, wyżej wspomniane, wyżej przytoczone, wcześniej omówione, powyższe uwagi. Czasem potrzebne są wyrażenia sygnalizujące początek dłuższego wyliczenia, np. a mianowicie, i tak..., następujące, takie, jak; oraz wprowadzające przykłady: na przykład, przykładowo. Wszystkie przytoczone tu wyrażenia spajające tworzą jak gdyby szkielet konstrukcyjny, który dopiero wypełniamy konkretnymi treściami. Spójne są też te fragmenty tekstu, w których następujące po sobie zdania odnoszą się wciąż do jednego i tego samego elementu rzeczywistości — do tej samej osoby, rzeczy, zjawiska, zdarzenia. Aby odbiorca wiedział, że mówimy nadal o tym samym, nie musimy wcale powtarzać w każdym zdaniu np. tego samego podmiotu. Takie ciągi zdań, jak np. Adam Mickiewicz to nasz najwybitniejszy poeta romantyczny. Adam Mickiewicz urodził się w 1798 r. Adam Mickiewicz debiutował w 1818 r., uchodzą — i słusznie — za błędnie zespolone, bo zawierają niepotrzebne powtórzenia. Normą jest bowiem opuszczanie tego elementu treści, którego możemy się jednoznacznie domyślić. Jeżeli jednak rozdzielimy ciąg zdań fragmentami odnoszącymi się już do czegoś innego, to potem, wracając do tego samego tematu, musimy do niego jakoś nawiązać. Wtedy możemy postąpić tak: 340 Łączymy zdania w spójny tekst > powtarzamy dosłownie znów to samo wyrażenie lub wyraz, czyli: Adam Mickiewicz...; > stosujemy wyraz zastępczy, czyli zaimek, np. on...; > stosujemy jakiś synonim, np. poeta, wieszcz, twórca, artysta; > posługujemy się peryfrazą, czyli omówieniem, np. zamiast Adam Mickiewicz możemy powiedzieć autor „Pana Tadeusza". flj Zapamiętaj Spójności tekstu służą: > przemyślana i logiczna kompozycja całości; > konsekwentne trzymanie się jakiejś zasady organizującej tekst, jak chronologia, przeciwstawienie, podobieństwo, argumentowanie i wynikanie, hierarchizowanie faktów itd.; > właściwie użyte wyrażenia spajające i nawiązujące; > wyrażenia anaforyczne, zwłaszcza zaimki; > elipsa, czyli opuszczanie tego, co jest już wiadome; > powtarzanie dosłowne koniecznych słów lub wyrażeń; > używanie zaimków, synonimów lub peiyfraz zamiast dosłownych powtórzeń; > odpowiednie zmiany szyku, czyli inwersja. Chodzi mi o to, aby język giętki Powiedział wszystko, co pomyśli głowa... Juliusz Słowacki, Beniowski JAK SPRAWNIE POSŁUGIWAĆ SIĘ JĘZYKIEM? Zastanówmy się, o kim możemy powiedzieć, że sprawnie włada językiem. Na pewno na taką ocenę zasługuje ten, kto dobrze zna dany język, nie popełnia żadnych błędów, wie, jak dostosować swą wypowiedź do określonych warunków i używając języka, osiąga skutecznie zamierzone cele. Jeszcze wyżej ocenimy tego, kto w swych wypowiedziach jest szczery i uczciwy, dąży do prawdy, szanuje swego rozmówcę. Ale prawdziwym mistrzem słowa nazwiemy dopiero tego, kto ponadto wysławia się pięknie, nie stroni od humoru, żartu, ironii, a nawet wzniosłości. Nie każdy jest w stanie osiągnąć mistrzostwo, ale każdy może mniej lub bardziej zbliżyć się do ideału. Jest kilka niezbędnych warunków osiągnięcia sprawności językowej. Trzeba dbać o poprawność języka, stosowność stylistyczną, grzeczność, prawdę i szczerość oraz piękno wypowiedzi. 1. Poprawność języka Norma językowa Poprawność językowa to posługiwanie się językiem zgodnie z jego normą. Norma językowa to zbiór środków językowych i reguł ich użycia przyjęty w danej społeczności językowej i spisany przez językoznawców w gramatykach i słownikach. Ten, kto nie przestrzega poprawności językowej, musi liczyć się z różnymi sankcjami. Sankcję stanowi „przede wszystkim lęk przed śmiesz- 342 Poprawność języka nością, przed dyskwalifikacją kulturalną, przed lekceważeniem środowiska, ponieważ sprawne i poprawne władanie językiem może uchodzić za składnik ogólnego wykształcenia i dzięki temu za znamię przynależności do kręgu ludzi cenionych i poważanych" (Zenon Klemensiewicz). Oczywiste jest jeszcze inne zagrożenie: wypowiedź niepoprawna może okazać się całkowicie niezrozumiała lub może zostać zrozumiana opacznie, niezgodnie z naszym zamiarem. Skąd bierze się norma językowa? Skąd wiadomo, co jest poprawne, a co nie? Czy jest ktoś, kto o tym decyduje, kto narzuca zasady poprawnościowe? Otóż norma językowa ma różne źródła. Rodzi się i ustala w sposób naturalny wśród mówiących danym językiem, zwłaszcza w warstwie ludzi najbardziej wykształconych. Pewne środki językowe i sposoby ich stosowania po prostu rozpowszechniają się i utrwalają w danym okresie, zyskując aprobatę ogółu. Tak powstaje obowiązujący zwyczaj językowy. Poczucie językowe pozwala oceniać: „ależ tak się nie mówi!", „to nie po polsku", „to błąd". Ilekroć powołujemy się na zwyczaj językowy, tylekroć uświadamiamy sobie, że na kształt naszych wypowiedzi ma wpływ norma użytkowa — to, w jaki sposób większość Polaków używa współcześnie języka. Norma użytkowa to zgodność sposobów użycia języka z powszechnym zwyczajem językowym w danym okresie. Zwyczaje się zmieniają i wraz z nimi ewoluuje i zmienia się norma użytkowa. Na przykład dzisiaj już prawie nikt nie mówi weź tę książkę, zwyciężył nowszy zwyczaj i mówimy weź tą książkę, choć nadal piszemy tę. Żeby ustrzec nasz język przed żywiołowymi i niekontrolowanymi zmianami, mogącymi powodować nieporozumienia, językoznawcy podejmują wysiłek spisywania ustalonej społecznie normy. Tak więc na straży względnej niezmienności języka stoi norma skodyfikowana, czyli zespół reguł językowych zarejestrowanych w gramatykach i słownikach. Życie poucza nas, że nie zawsze norma użytkowa zgadza się z normą skodyfikowana. Co pewien czas językoznawcy są zmuszeni zaaprobować nowe zwyczaje językowe i dokonać zmian w słownikach poprawnościowych, rezygnując ze starszych, już nieaktualnych zaleceń. Norma nie jest jednakowo rygorystyczna we wszystkich odmianach języka. Od niedawna w wydawnictwach poprawnościowych autorzy odróżniają normę wzorcową od normy potocznej. Norma wzorcowa stawia najwyższe wymagania i obowiązuje przede wszystkim w języku pisanym, w języku używanym i nauczanym w szkole, w wypowiedziach oficjalnych, publicznych, w prasie, radiu i telewizji, w języku płynącym ze sceny czy ambony. Norma potoczna jest dużo mniej rygorystyczna i dopuszcza użycie pewnych wyrazów i form (niezgodnych z normą wzorcową), ale 343 Jak sprawnie posługiwać się językiem? tylko w języku mówionym, w swobodnych, nieoficjalnych, prywatnych rozmowach. Szczególnie dużo odstępstw od normy wzorcowej, akceptowanych jednak w języku potocznym, dotyczy zasad wymowy i akcentowania, np. wyraz czytaliśmy akcentujemy zgodnie z normą wzorcową na trzeciej sylabie od końca, tylko w potocznej odmianie polszczyzny dopuszczalne jest akcentowanie tego wyrazu na drugiej sylabie od końca. ' ' " norma użytkowa norma skodyfikowana spisana w gramatykach i słownikach potoczna wzorcowa Norma reguluje kształt języka na wszystkich poziomach jego budowy. Dlatego, oceniając poprawność językową wypowiedzi, powołujemy się na: 1. normę wymawianiową, która ustala poprawną wymowę głosek i ich połączeń oraz zasady akcentowania wyrazów; 2. normę fleksyjną, która narzuca obowiązujące wzorce odmiany wyrazów; 3. normę składniową, która ustala zasady właściwego łączenia wyrazów w zdaniu, ich wzajemnego układu (szyku) i reguły budowy zdań pojedynczych i złożonych; 4. normę leksykalną i frazeologiczną, która poucza, w jakim znaczeniu stosuje się dane wyrazy i związki frazeologiczne i jak należy dopasowywać je do otoczenia słownego; 5. normę stylistyczną, która pokazuje, jak właściwie dobierać środki językowe w zależności od funkcji wypowiedzi i wymogów narzuconych przez sytuację komunikacyjną. Wyłącznie do języka pisanego odnoszą się: 1. norma ortograficzna, regulująca właściwy sposób zapisu wyrazów i ich połączeń; 2. norma interpunkcyjna, ustalająca zasady użycia znaków przestankowych. Najdokładniej skodyfikowana jest norma ortograficzna, najtrudniej natomiast ująć w formie jednoznacznych przepisów zasady poprawności leksykalnej i frazeologicznej. 344 Poprawność języka Błąd językowy Nieświadome odstępstwo od normy uważamy za błąd językowy. Ale nie każdy błąd jest jednakowo naganny. Szczególnie rażące błędy to te, które naruszają elementarne zasady ortograficzne, gramatyczne i stylistyczne, czyniąc wypowiedź niejasną lub całkowicie niezrozumiałą. Jeżeli błąd, choć oczywisty, nie wypacza intencji nadawcy i nie przeszkadza w zrozumieniu tekstu, oceniamy, że jest to b ł ąd pospolity. Najczęstsze w naszych wypowiedziach są różne drobniejsze usterki językowe, np. nieporadności stylistyczne, nietrafnie dobrane wyrazy, niefortunne sformułowania, niezharmonizowane ze sobą fragmenty tekstu. Dbałość o poprawny język nie jest równoznaczna z tępieniem każdego odstępstwa od obowiązującego w danym czasie zwyczaju językowego. Gdyby tak było, język nie mógłby się rozwijać, np. nie powstawałyby żadne nowe wyrazy. Tymczasem język musi nadążać za nowymi warunkami życia i potrzebami mówiących nim osób. Wystarczy wziąć pod uwagę jedną tylko dziedzinę współczesnego życia — komputery i ich zastosowanie — aby uświadomić sobie, jakim zupełnie nowym, ważkim potrzebom w zakresie wymiany myśli i informacji musi sprostać dzisiejsza polszczyzna. Dlatego nie uznaje się za błąd nowych zjawisk językowych, tzw. innowacji, które są uzasadnione funkcjonalnie, służą najlepiej zaspokojeniu potrzeb komunikatywnych danej społeczności. Pamiętajmy, że „język doskonały (idealny) to taki, który zaspokaja potrzeby komunikatywne swoich użytkowników w sposób wymagający od nich najmniejszego wysiłku" (Halina Kurkowska). Istnieją jeszcze inne przyczyny odchyleń od normy językowej. W stylu artystycznym, a także w wypowiedziach żartobliwych lub silnie ekspre-sywnych autorzy czasem świadomie łamią normy, aby osiągnąć jakiś szczególny efekt stylistyczny, np. w potocznej polszczyźnie używamy czasem form odbiegających od norm fleksyjnych czy wymawianiowych: ludzi tu jak mrówkowi, poczciwy chłop z kościami, ładna z niej kobitka. W literaturze pięknej działa natomiast tzw. licencja poetycka (łac. licentia poetica), czyli zagwarantowane przez tradycję prawo poety do nieliczenia się w pewnym stopniu z regułami obowiązującymi zwykłych użytkowników języka. ^J Zapamiętaj Język wciąż się rozwija i zmienia, dlatego pojawiają się w nim różne innowacje językowe. Aby odróżnić błąd językowy od uzasadnionej innowacji językowej, warto poznać kryteria oceny poprawności języka. 345 Jak sprawnie posługiwać się językiem? wjl Wskaż w podanych utworach artystycznych odstępstwa od normy językowej. Czy należy je ocenić jako błędy językowe, czy trzeba uznać, że autorzy zastosowali je świadomie jako szczególny środek stylistyczny? Dłużej autora niźli utwora. Stanisław Jerzy Lec Na wiersz Peipera i Putramenta szkoda papiera i atramenta. Julian Tuwim Więc upraszam entomologów, czyli badaczów owadzich nogów, by się na tę sprawę rzucili z szałem... Konstanty Ildefons Gałczyński Kryteria poprawności językowej Łatwiej jest wytknąć błąd, trudniej nieraz uzasadnić, wytłumaczyć, dlaczego daną formę uznajemy za błędną. Nawet specjaliści niejednokrotnie wiodą spory na temat oceny poprawności jakiejś kontrowersyjnej formy językowej. Ocena normatywna wypowiedzi opiera się na następujących sześciu najważniejszych kryteriach: 1. gramatycznym; 2. logicznym; 3. narodowym; 4. funkcjonalnym; 5. autorytetu kulturalnego; 6. zwyczajowym. 346 Poprawność języka Kryterium gramatyczne To, co jest zgodne z ustabilizowanym w danym okresie systemem języka, opisanym w gramatykach, uznajemy za poprawne. Na podstawie tego kryterium ocenia się jako błędne np. formy !ta myszą, !ten pomarańcz, bo w systemie są przecież formy inne, jedynie poprawne: ta mysz, ta pomarańcza. Uznajemy za błąd gramatyczny /te zdanie, bo system przewiduje to zdanie, dyskwalifikujemy formy Iprzyszlem, kopia, bo znów gramatyka polska nakazuje używać tylko i wyłącznie form przyszedłem, kopnęła. Powinniśmy odmieniać nazwiska, bo polszczyzna jako język fleksyjny nakazuje odmieniać rzeczowniki. Wbrew przejawianej przez mówiących tendencji do upraszczania systemu językoznawcy walczą o zachowanie np. liczebników zbiorowych typu sześcioro dzieci, a nie Isześć dzieci, a także uzasadnionych rozwojem historycznym, choć dziś uznawanych za wyjątki, pewnych form odmiany przez przypadki, np. nie tmówię o panie Kowalskim, lecz o panu Kowalskim, nie '.przyglądam się chłopcowi, lecz poprawnie chłopcu. Kryterium zgodności z systemem stosowane jest do oceny zjawisk w zakresie wymowy, fleksji, składni i słowotwórstwa. Przeciwstawia się ono nieuzasadnionym próbom burzenia budowy gramatycznej języka polskiego, zwykle wynikającym z braku wiedzy lub lenistwa umysłowego. Dziedziczymy język w takim właśnie, a nie innym kształcie, i w imię poszanowania tradycji nie powinniśmy zmieniać go bez ważnego powodu i zbyt pochopnie. Kryterium funkcjonalne Służy zwłaszcza do oceny nowych środków językowych, czyli innowacji. Bierze się wówczas pod uwagę przede wszystkim: > to, czy są rzeczywiście potrzebne. Dlatego akceptuje się np. nowe słowa, zarówno zapożyczone, jak i nowo utworzone, jeśli uzupełniają one rzeczywiste luki słownikowe (takim koniecznym nowym wyrazem jest np. zapożyczony menadżer), a odrzuca się te, które nie są niczym uzasadnione i tylko niepotrzebnie zaśmiecają nasz język, np. niepoprawne jest używanie przymiotnika !wiodący zamiast główny, przewodni, czołowy, kierowniczy, najważniejszy, rzeczownika angielskiego shop zamiast polskiego słowa sklep; > to, czy są bardziej ekonomiczne od innych środków, czy pozwalają skutecznie przekazywać informacje z mniejszym nakładem wysiłku. Dlatego np. są akceptowane przez normę niektóre spośród licznych dziś neologizmów z przyrostkiem -(ów)ka, że pozwalają dany sens wyrazić krócej, np. wylotówka „szosa wylotowa", drogów- 347 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ka „policja drogowa". Jeżeli jednak skrótowość idzie za daleko i grozi nieporozumieniami, norma dyskwalifikuje takie innowacje, np. wypoczynek zamiast komplet mebli wypoczynkowych; > to, czy sprzyjają większej precyzji wysłowienia i przeciwdziałają homonimii utrudniającej porozumiewanie się. Dlatego uważa się na przykład za potrzebny w polszczyźnie przymiotnik kulturowy, choć mamy już dawniejszą formę kulturalny. Mianowicie kulturalny ma być używany w znaczeniu „odnoszący się do kultury", np. wydarzenia kulturalne, tygodnik społeczno-kultu-ralny, lub „odznaczający się kulturą osobistą", np. kulturalna młodzież, natomiast kulturowy jest nam potrzebny jako termin specjalny, pojawiający się w tekstach z dziedziny etnografii, archeologii, geografii i mający sens „odnoszący się do kultury, zwłaszcza materialnej", np. wspólnota kulturowa, różnice kulturowe. Zakresy użycia obu przymiotników nie pokrywają się więc całkowicie, postępuje ich specjalizacja znaczeniowa. Na podstawie tego samego kryterium za niepoprawne uznamy np. wyrażenie '.odczyt licznika zamiast odczytanie licznika, ponieważ w języku polskim jest już rozpowszechniony wyraz odczyt w innym znaczeniu, por. odczyt profesora Nowaka. Analogiczne rozumienie słowa odczyt w wyrażeniu odczyt licznika daje efekt humorystyczny. Kryterium funkcjonalne stawia przed wyrażeniami językowymi trzy wyżej omówione wymogi: wystarczalności, ekonomii i precy-z j i. Okazuje się czasem, że kłócą się one z zasadą poprzednią, czyli z kryterium gramatycznym. Na przykład z punktu widzenia ekonomii języka byłoby nam łatwiej nie obciążać sobie pamięci różnymi wyjątkami w odmianie wyrazów, uprościć system i pogodzić się z tym, że ludzie mówią Ipięć meczy zamiast pięć meczów. W takich wypadkach zwycięża jednak kryterium gramatyczne i aby uniknąć błędu, należy trzymać się tradycyjnych form, w tym przypadku pamiętać dokładnie, kiedy używamy końcówki -i/-y, a kiedy -ów. ewczcwa 0> Uzasadnij, odwołując się do kryterium funkcjonalnego, dlaczego przytoczone niżej neologizmy słowotwórcze są nieudanymi innowacjami: zwis „żyrandol"; ulicznica „miotła"; wsuwki „wsuwane pantofle domowe"; szumówka „chochla"; ćwiczki „pantofle gimnastyczne". 348 Poprawność języka Objaśnij znaczenie i opisz budowę podanych neologizmów słowotwórczych. Uzasadnij ich przydatność i zgodność z systemem gramatycznym polszczyzny: metkownica; mroźnia; ładowarka; odświeżacz (powietrza); niszczarka; frytkownica; sokownik; oszczędzacz (wody); podcinarka (żyłkowa). JJ Przeczytaj podane przykłady z prasy i spróbuj ocenić, czy masowo powstające w ostatnich latach przymiotniki na -owy są funkcjonalnie uzasadnione, czy sprzyjają one precyzji wypowiedzi, czy są bardziej ekonomiczne od innych wyrażeń, czy w ogóle są potrzebne: a) ...powstanie nowy plac zabaw. Starsze urządzenia zostaną zdemontowane i ich miejsce zajmą nowe urządzenia zabawowe: drewniane palisady z wieżą, trapezem, zjeżdżalnią... b) Przygotowano już dla wszystkich dzieci prezenty mikołajowe. c) Wkrótce wojewoda rozdysponuje środki pomocowe dla powodzian. d) W tym celu należy wypełnić druk zgłoszeniowy. e) Rząd podjął decyzję o przyznaniu powodzianom kredytów klęskowych. Porównaj podane niżej pary przymiotników. Jakie różnice znaczeniowe albo stylistyczne zauważasz między przymiotnikami tworzącymi parę? Jakie są różnice w zakresie użycia poszczególnych par przymiotników? Czy nowo powstające przymiotniki na -owy umożliwiają bardziej precyzyjne formułowanie myśli, a zatem są zgodne z kryterium funkcj onalnym? a) mleczny: zupa mleczna, zęby mleczne, mleczna cera; mlekowy: kwas mlekowy; b) olejny: farby olejne, malarstwo olejne; olejowy: pompa olejowa, filtr olejowy; c) śnieżny: burza śnieżna, zaspy śnieżne, pokrywa śnieżna, śnieżny dzień; śniegowy: chmury śniegowe, pokrywa śniegowa; d) wieczorny: dziennik wieczorny, cisza wieczorna, gość wieczorny; wieczorowy: suknia wieczorowa, strój wieczorowy, studia wieczorowe, kursy wieczorowe; e) polny: droga polna, myszy polne, kwiaty polne, kamienie polne; polowy: prace polowe, mundur polowy, kuchnia polowa. % & 349 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Kryterium logiczne Kryterium logiczne wymaga, aby znaczenie konstrukcji językowej wynikało logicznie ze znaczenia jej składników, a przynajmniej nie było z nim sprzeczne. Ze względu na nielogiczność uważa się za niepoprawne np. wyrażenie '.większa potowa. Niektórzy mają zastrzeżenia nawet do wyrażenia mieszkać na ulicy Królewskiej — choć jest ono poprawne — i unikając go, stosują formułę bardziej oficjalną mieszkać przy ulicy Królewskiej; inni kwestionują brak logiki w określeniach dżem niskoslodzony lub wysokoslodzony, a nawet sprzeciwiają się używaniu wyrażeń niskie ceny, wysokie ceny. Kryterium narodowe Kryterium narodowe stoi na straży czystości języka i przejawia się w różnych postawach Polaków wobec obcych wpływów językowych. Niektórzy sądzą, że ideałem byłby język całkowicie czysty, wolny od jakichkolwiek zapożyczeń. W istocie żaden język narodowy taki nie jest. Także polszczyzna w czasie swej prawie tysiącletniej historii przejęła i przyswoiła znaczną liczbę zapożyczeń. Choć trudno w to uwierzyć, obce z pochodzenia są np. takie słowa, jak: obcas, dach, pieniądz, kolęda. Norma językowa akceptuje używanie obcych wyrazów wszędzie tam, gdzie jest to funkcjonalnie uzasadnione, np. gdy brak nazwy polskiej. Ilekroć jednak mamy do wyboru między słowem obcym a rodzimym, powinniśmy dać pierwszeństwo wyrazowi rodzimemu. Dlatego lepiej mówić postęp, prąd, pasować do czegoś, rozważać coś zamiast progres, trend, korespondować z czymś, dywagować. Jedynie w obrębie terminologii specjalistycznej wyrazy zapożyczone są równouprawnione, a nawet bardziej zalecane. Międzynarodowy zasięg kontaktów naukowych wymaga bowiem upowszechniania wspólnych terminów, które ułatwiają specjalistom porozumiewanie się i przekładanie tekstów z jednego języka na inny. Dlatego nie popełniamy błędu, jeśli używamy wymiennie terminów polskich i obcych, na przykład w językoznawstwie posługujemy się terminami: składniowy albo syntaktyczny; znaczeniowy albo semantyczny; wieloznaczność albo polisemia. Kryterium narodowe opowiada się za rodzimymi formacjami słowotwórczymi, które mogą skutecznie zastąpić słowa obce. Lepiej zamiast obcego wyrazu helikopter używać znaczącego to samo słowa śmigłowiec, które ma wyrazistą budowę słowotwórczą, nawiązującą do serii wyrazów o podobnym znaczeniu, por. odrzutowiec, bombowiec. Rodzime słowa mają też tę przewagę nad obcymi, że nie tylko nazywają coś, ale przez swą budowę i głębsze osadzenie w polskim systemie językowym budzą różne dodatkowe skojarzenia. Ponadto są przecież 350 Poprawność języka zwierciadłem historii i kultury naszego narodu i zarazem kluczem do rozpoznania właściwego polszczyźnie językowego obrazu świata. Bezmyślne odrzucanie słów polskich na rzecz obcych burzy ten obraz, niszczy tak ważne w porozumiewaniu się łańcuchy skojarzeniowe. I jeszcze ostatni, choć nie najmniej ważny argument. Słowa rodzime stwarzają klimat swojskości, bliskości, ciepła. Tego waloru nie mają wyrazy obce, zwykle odczuwane jako oficjalne, a nawet pretensjonalne. W odwoływaniu się do kryterium narodowego warto być ostrożnym i nie dać się ponosić emocjom ani popadać w skrajności. Postawa „wszystko, co obce w języku, jest niepoprawne", charakterystyczna dla puryzmu nacjonalistycznego (łac. purus = czysty), jest wynaturzeniem i w istocie szkodzi rozwojowi języka. Najpopularniejsze języki świata, np. angielski, przesycone są zapożyczeniami, co w niczym nie obniża ich rangi kulturowej ani sprawności komunikacyjnej. Przeciwne stanowisko — skrajnego liberalizmu wobec obcych wpływów, na zasadzie „wszystko jest dozwolone" — też nie zasługuje na akceptację. Nadmierne uleganie obcym wzorom językowym i tym samym obcym modelom kultury słusznie budzi niepokój miłośników polszczyzny. jp! Kiedyś na odkurzacz mówiło się elektroluks, samochód był automobilem, a samolot aeroplanem. Jak widzisz, słowa obce w rozwoju języka ostatecznie zostały wyparte przez rodzime formacje słowotwórcze. Spójrz pod tym kątem na podane pary wyrazów i odpowiedz, któremu z nich należałoby dziś dać pierwszeństwo: internauta — internetowicz; snowboardzista — deskośniegowiec; monitoring — monitorowanie; optymalny — najlepszy; sponsor — darczyńca; thriller — dreszczowiec. Oceń użycie wyrazów obcego pochodzenia w następującym ogłoszeniu prasowym: Agencja modelek ogłasza nabór na modelki, fotomodelki oraz hostessy. Casting odbędzie się w dniu 8 kwietnia 2002 r. o godz. 11.00 w Klubie Garnizonowym przy ulicy Kowalińskiego w Krakowie. Dla wybranych agencja zapewnia profesjonalnie przygotowaną sesję zdjęciową oraz wizaż — nieodpłatnie! t 351 Jak sprawnie posługiwać się językiem? JJ Weź udział w zabawie językowej i zaproponuj rodzime odpowiedniki dla następujących stosunkowo nowych zapożyczeń: recycling, puzzle, scrabble, laptop, fast-food, windsurfing, snowboard. Pamiętaj, że masz zasadniczo trzy możliwości: 1. możesz utworzyć nowy wyraz polski; 2. możesz nadać nowe znaczenie jakiemuś już znanemu wyrazowi polskiemu; 3. możesz posłużyć się związkiem frazeologicznym — nazwą wielowyrazową. Wiesz, że udana nazwa powinna być funkcjonalna, czyli krótka i przejrzysta znaczeniowo, nie powinna też być nazwą śmieszną lub wywołującą niepożądane skojarzenia. Kryterium autorytetu kulturalnego Za poprawny lub choćby lepszy uznaje się sposób wysławiania ludzi cieszących się wysokim prestiżem kulturalnym. To ich język ma być dla nas wzorem do naśladowania. Niestety, współcześnie nie do końca jest jasne, która grupa społeczna zasługuje bez zastrzeżeń na to, by właśnie jej język uznać za wzorcowy. W podtrzymywaniu tradycji językowej i normy literackiej ważną rolę odgrywają nadal wielopokoleniowe rodziny inteligenckie, zwłaszcza inteligencji humanistycznej. Nienagannego języka mamy prawo wymagać zwłaszcza od nauczycieli, dziennikarzy i literatów, a także od wszystkich osób występujących publicznie. Za wzorzec polszczyzny można też uznać język jakiejś jednej konkretnej osoby — wtedy w grę wchodzi kryterium autorskie. W niedalekiej przeszłości w roli autorytetów językowych występowali niektórzy wybitni polscy pisarze, np. Henryk Sienkiewicz czy Maria Dąbrowska. Dziś literatura karmi się głównie polszczyzną potoczną, nie stroniąc nawet od odmian środowiskowych czy żargonów. Dlatego utwory współczesnej literatury nie mogą już pretendować do roli uniwersalnego wzorca starannej kulturalnej polszczyzny. Kryterium autorskie ma zresztą coraz mniejsze znaczenie, bo słabnie zainteresowanie literaturą piękną. W naszych czasach ludzie najczęściej czerpią wzorce językowe z telewizji, radia czy gazet. Wiele osób błędnie sądzi, że dobra polszczyzna to ta, z którą stykają się w urzędach lub w różnych oficjalnych pismach. 352 Poprawność języka CMJfCZWCL ft Czy znasz jakąś osobę — z telewizji, radia, prasy, literatury, a może z kręgu znajomych ze szkoły, rodziny — której sposób wysławiania się uważasz za ładny, godzien naśladowania? Jakie cechy języka tej osoby szczególnie podziwiasz? % Przeprowadź wśród swoich znajomych ankietę na temat: „1. Kto ze znanych powszechnie osób posługuje się, twoim zdaniem, najbardziej nienaganną, piękną polszczyzną? 2. Czyja polszczyzna, twoim zdaniem, jest szczególnie niepoprawna, kaleka, brzydka?" Opracuj wyniki ankiety w formie rozprawki zatytułowanej W poszukiwaniu współczesnych wzorców pięknej polszczyzny. Kryterium zwyczajowe 0 decydującej roli zwyczaju językowego wspominaliśmy juź na początku tego rozdziału. Zgodne z normą są (lub stają się stopniowo) te formy, którymi często i przez dłuższy okres posługuje się większość ludzi w różnych typach, odmianach i stylach wypowiedzi. Potęga zwyczaju językowego zmusza po jakimś czasie do zaaprobowania nawet tych środków językowych, które są niezgodne z systemem. Całkiem niedawno językoznawcy skapitulowali wobec Yozpowszecrm\oYYeg>o wyrażenia w oparciu o. Piętnowanie tego błędu nic nie dało, powszechność użycia przesądziła o tym, że kodyfikatorzy normy uznali ją w końcu za poprawną. Wiedz, że wszystkie omówione kryteria poprawności językowej są względne, to znaczy nie działają bezwyjątkowo. Kryteria poprawności języka gramatyczne logiczne narodowe funkcjonalne I autorytetu zwyczajowe kulturalnego 353 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Przyczyny błędów językowych Popełniamy błędy językowe, ponieważ: > nie znamy wystarczająco dobrze gramatyki języka ojczystego i norm użycia środków językowych w poszczególnych stylach funkcjonalnych polszczyzny; > czasami bezkrytycznie naśladujemy niewłaściwe wzory zachowań językowych; > ulegamy językowym modom lub snobizmom; > bywamy bezmyślni i nawet jeśli znamy prawidła poprawnościowe, lekceważymy je; > zbyt mało czasu i uwagi poświęcamy ćwiczeniom ułatwiającym nabieranie wprawy we właściwym posługiwaniu się językiem; > czytamy za mało książek, rzadko piszemy dłuższe teksty samodzielnie; > niejednokrotnie zbyt pochopnie zawierzamy własnej intuicji językowej , zamiast sprawdzić wątpliwości w słowniku lub poradniku poprawnej polszczyzny. Paradoksalnie źródłem błędu może być przesada poprawnościowa, tzw. hiperpoprawność (gr. hyper = nad, ponad). Ktoś, kto na przykład wie, że nie mówi się Iwiater, ale wiatr, podobnie poprawia słowo sweter i zaczyna mówić Iswetr. Tymczasem o ile forma wiater rzeczywiście jest niezgodna z normą, o tyle sweter jest właśnie formą poprawną. Nie mając dostatecznej wiedzy o języku, nie należy pochopnie uogólniać danej reguły! g Hiperpoprawnością tłumaczy się też inne błędy, np.: S > ktoś, kto unika niepoprawnej wymowy -ę jako -em na końcu g wyrazu, słusznie poprawia Ichcem, Imuszem na chcę, muszę, g ale już niesłusznie zastępuje umiem, rozumiem przez niepo- ¦g prawne lumię, '.rozumie; > ktoś, unikając niepoprawnej wymowy -ą jako -om na końcu wyrazu, poprawia dobrze Odom z matkom na idą z matką, ale niesłusznie zamienia poprawne dal tym paniom na błędne !dał tym panią; *¦ ktoś unika niepoprawnych form trozumią, !umią, poprawia je na umieją, rozumieją, ale znów bezzasadnie zmienia poprawne lubią na niepoprawne Uubieją. 354 Poprawność języka Najczęstsze błędy i ich typy Błędy ortograficzne Błędy ortograficzne najczęściej dotyczą: > pisowni łącznej lub rozdzielnej wyrazów: na pewno, na co dzień; > użycia wielkich liter: ślązak, oświecenie czy Ślązak, Oświecenie? > wahań, czy napisać eh czy h, rz czy ż, ó czy u. lir Wrazie óofaze,I>g, sf^nilbo: E. Polański (red.). Nowy słownik ortograficzny PWN z zasadami pisowni i interpunkcji. Warszawa 1998. cctii&z&Kta. $ Zapisz poprawnie zakończenia wyrazów: -i, -ii czy ji. Mój dziadek znał dużo ciekawych histor... Chętnie opowiadał o tym, jak służył w arm... Było to jeszcze za czasów monarch... austrowęgier-skiej. Dziadek był zwolennikiem ide... niepodległości, nie tracił nadzie... na odrodzenie Polski. Za młodu był studentem filozof ..., po wojnie pracował na kole... Nie należał do żadnej part... A moja babcia była najcudowniejszą babcią na ziem...! Pamiętam, że na szy... nosiła zawsze srebrny łańcuszek z krzyżykiem. Była wysoka, miała piękny profil jak na karne..., a cerę jasną i delikatną jak kwiat kamei... Królowała w domu wśród zgra... dzieciaków. Żyła w harmon... z całym światem. Uwielbiała zapach konwal... Nie bała się niczego, no, może tylko myszy, pąjąkóiv i żmi... ffi Wskaż te wyrazy pochodne od podanych rzeczowników, które są zakończone na -stwo, -two, -dziwo lub -ctwo, -ostwo lub -owstwo, i postaraj się poprawnie je zapisać. Wzór: nauczyciel — nauczycielstwo: a) prawodawca, członek, wychodźca; b) ojciec, znawca, myśliwy; c) doradca, krzywoprzysięzca, szewc; d) zwycięzca, dom, czarnowidz. 355 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Lf Zapewne nieraz wahałeś się, czy cząstkę by zapisać razem czy osobno. Przypominamy: by piszemy razem z: by piszemy osobno po: > formami osobowymi czasowni- > bezosobowych formach czytano by; ka czytałby, należałoby; > winien i powinien; powinni byśmy > z wieloma spójnikami: gdyby, kupić; jakby, choćby, jeśliby; > trzeba by, można by, wolno by, > partykułami: niechby, warto by, czuć by było, widać by niechąjby, czyżby, jakoby... było... Pamiętając o tych i innych zasadach, zapisz poprawnie podkreślone wyrazy w dialogu: A: Proszę mnie poinformować, jakby to zrobić, żeby jeszcze dziś odjechać stąd tym wspaniałym wozem. B: Może chciałby Pan wziąć kredyt na kupno samochodu? A: Mówiono mi, zebu dostać kredyt, trzeba mieć stałe dochody. B: O pieniądzach porozmawiamy potem. Jakbu Pan miał chwilę czasu, to zapraszamy na jazdę próbną. A: Krążą pogłoski, jakoby ten model miał ukryte wady konstrukcyjne. B: Zapewne niejednobu warto jeszcze zmienić w tym modelu, ale na-pewno jest to najbezpieczniejszy wóz pod słońcem. Pozatym może Pan sam się przekonać! A: Cóż, powinnibyście to jakoś udowodnić! B: Słucham? A: Czy niedałobu się wypożyczyć tego wozu na dwa dni? Niechby był o ten, co tu stoi, wygląda na używany. B: Ależ, co Pan! To egzemplarz prosto z fabryki! Nie wypożyczamy samochodów, tylko sprzedajemy. A (do żony): Cóż, kochanie, bierzemy ten? C: Och tak, tylko chciałabym, żeby miał skórzane obicia i otwierany dach, i — koniecznie — żeby był różowy! A: Zapłacę, ile trzeba, byleby spełnić życzenie mojej żony. Wrócimy tu jutro, chybażebym znalazł coś, co ci się bardziej spodoba, kochanie! s Jeśli czujesz się na siłach, spróbuj napisać dyktando, które przygotował w 1999 r. profesor Jerzy Podracki dla uczestników ogólnopolskich zmagań o tytuł Mistrza Polskiej Ortografii. A może wyłonicie w swojej szkole własnego Mistrza Polskiej Ortografii? Wyimki z diariusza wojażu: Jako niespełna piecioipółletni brzdąc nie raz, nie dwa snułem marzenia o podróżach w nieznane krainy. Dziś, przyprószony co nieco siwizną 356 Poprawność języka nauczyciel polonista, mógłbym je sfinalizować. Niestety, improwizowane naprędce codwutygodniowe konsultacje z małżonką i córką jedynaczką okazywały się nazbyt nużące. Pierwsza z nich, na przemian rozpromieniona i roztrajkotana, chodząc wkoło stołu, powtarzała w kółko nieswoim głosem: — Me po to harowaliśmy w oświacie tyle lat, żeby teraz gdzie bądź, kiedy bądź, jak bądź i na co bądź wszystko roztrwonić. — Tak, tak — potakiwałem — hiperinfiacja wprawdzie minęła, ale wskaźnik cen zmierza wzwyż i wcale nie zamierza się zniżyć. Jak by sfinansować wspólny wojaż? Za półdarmo niczego sensownego się nie dostanie. Całorocznych oszczędności —jakkolwiek by liczyć — na pewno nie wystarczy, gdyż superzarobków nie osiągała też nigdy moja żona, ekskierowniczka Szkoły Podstawowej nr [numer] 5 w Busku Zdroju. Córuchna, zatrudniona także w budżetówce niemundurowej, tupnęła nóżką w upstrzonej cętkami ciżemce i powiedziała: — Niechżeż wujostwo spieniężą z pięć guldenów holenderskich albo sięgną do konta w Banku Śląskim S.A. — Niechby zapłacili z nami fifiy-fifiy — zaproponowałem półszeptem i trochę półżartem, żeby moja unurzana w miodzie pożądliwość nikogo nie użądliła. Błędy interpunkcyjne Błędy interpunkcyjne dotyczą stosowania znaków przestankowych: kropki, przecinka, dwukropka, średnika, myślnika (inaczej: pauzy), pytajnika, wykrzyknika, cudzysłowu, nawiasu, apostrofu i łącznika. Najbardziej kłopotliwy dla Polaków jest przecinek. W razie> bofaz&bg, sityntłpo: E. i F. Przyłubscy, Gdzie postawić przecinek?. Warszawa 1983. J. Podracki, Słownik interpunkcyjny języka polskiego z zasadami przestankowania. Warszawa 1998. 357 Jak sprawnie posługiwać się językiem? O roli znaków przestankowych w skutecznym porozumiewaniu się poucza anegdota, przytoczona przez Annę i Piotra Wierzbickich: „Wyrocznia delficka, zapytana przez wojownika o jego losy na najbliższej wyprawie wojennej, przygotowała odpowiedź pod postacią szeregu wyrazów — bez żadnych znaków przestankowych: pójdziesz umrzesz nie wrócisz. Losy wojownika stały się, oczywiście, jeszcze jednym potwierdzeniem nieomylności wyroczni, bo przepowiednia była dwuznaczna: 1. Pójdziesz, umrzesz, nie wrócisz. 2. Pójdziesz. Umrzesz? Nie: wrócisz". ^Pt Wstaw brakujące przecinki: a) Cyklameny inaczej fiołki alpejskie są bardzo dekoracyjne. Cyklameny zwane fiołkami alpejskimi są bardzo dekoracyjne. b) Długo się wahał wreszcie zabrał głos. Po długim wahaniu zabrał głos. c) Nie otwieraj okna podczas burzy. Nie zatrzymuj się pod tym wysokim drzewem podczas burzy to niebezpieczne. d) Nie wiadomo co się tu naprawdę wydarzyło. Wyglądał w tym stroju jak nie wiadomo co. e) Jesienią czuł się źle zwłaszcza wtedy gdy wiał silny wiatr. Jesienią czuł się źle zwłaszcza gdy wiał silny wiatr. Przeczytaj list, który Jarek dostał pocztą elektroniczną. Popraw wszystkie dostrzeżone błędy, uzupełnij znaki interpunkcyjne i zastosuj, tam gdzie to konieczne, wielkie litery. Cześć jarek co u ciebie przepraszam nie pisałem to przez te andrzejki byliśmy z olą w lambadzie i cichy też był przyjechał nowymfiatem ojca ma klimatyzację i nawet abs wysyłam ci ten ostatni numer świata komputerów który chciałeś na boże narodzenie jadę do dziadka w kieleckie gdzie idziesz na sylwestra odpisz na razie do siego rokujacek % 358 Poprawność języ ka $f Stosując odpowiednie znaki interpunkcyjne, nadaj wypowiedzi Wychodzisz beze mnie sens: a) twierdzenia; b) pytania; c) rozkazu; d) wy-krzyknienia wyrażającego zdziwienie i zaskoczenie. Odczytaj każdą z wypowiedzi, stosownie posługując się intonacją i modulując głos. Błędy fleksyjne Błędy fleksyjne widoczne są w niewłaściwym używaniu form odmiennych części mowy. Najczęściej polegają na: > przypisaniu rzeczownikowi niewłaściwego rodzaju gramatycznego, np. !ten kontrol zamiast to kontrola; > wyborze niewłaściwej końcówki, np. '.trzy kwadransy zamiast trzy kwadranse; > zastosowaniu formy z niewłaściwą wymianą głosek w temacie, np. !kłęb zamiast kłąb, llabądż zamiast łabędź; > błędnym wyborze wzorca odmiany czasownika, np. Ipłukam, płu-kasz zamiast płuczę, płuczesz, lub pomijaniu w odmianie cząstki nę, np. tciągła zamiast ciągnęła; > użyciu błędnych form bezokolicznika, np. Iwziąść zamiast wziąć, rozkaźnika, np. Izdejm zamiast zdejmij, lub błędnych imiesłowów, np. Ipotrąfiący, Iwykradnięty; > błędach w odmianie przymiotników, np. Iniektózi ludzie zamiast niektórzy, liczebników, np. !pięć dzieci zamiast pięcioro dzieci, i zaimków, np. widzę dziecko, zawołaj go! zamiast: zawołaj je!; > nieodmienianiu nazwisk. Wrazie, botrze,l>u> siwntipo: H. Wróbel, K. Kowalik, A. Orzechowska, T. Rokicka, Mały słownik odmiany wyrazów trudnych. Warszawa 1993. A. Dyszak, Mały słownik rzeczowników osobliwych. (O nietypowej odmianie), Kra-ków-Warszawa 1999. 359 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ca/zczem fi Dopisz właściwe formy rzeczowników w liczbie pojedynczej lub w liczbie mnogiej. Podane przed rzeczownikami liczebniki zapisz słownie. UWAGA! Niekiedy dopuszczalne są dwie równie poprawne formy danego rzeczownika! swetry — czarny.......... podkoszulki— J ........... 2 gerbery — 1 ............. metry — 1 ............. rodzynki— 1 ............. podeszwy — zdarta..... .............— seans tenisówki— 1 ............. boginie — piękna.......... .............— konwenans trampki— 1 ............. 2 chryzantemy — 1 ..... 2 litry — 1 ............. landrynki— 1 ............. wszy — wstrętna........ wiatry — silny............. kluski— 1 ............. 2 pomarańcze — 1 ...... mole—jakiś............. głębie — straszna....... gałęzie — długa.......... cerkwie — zabytkowa smiec j»L Odmień w czasie teraźniejszym następujące kłopotliwe czasowniki. Wybierz właściwy wzorzec odmiany: skakać, karać, deptać, szeptać, bazgrać, krakać, lubić, umieć, rozumieć, trzymać, głaskać, klaskać, guzdrać się, mlaskać, chlastać, świstać, szczebiotać, kołatać koniugacja I: pisz-ę, piszesz, pisz-e, piszemy, pisz-ecie, pisz-ą koniugacja II: widz-ę, widz-isz, widzi, widz-imy, widzicie, widzą koniugacja III: gra-m, gra-sz, gra, gra-my, gra-cie, grąj-ą UWAGA! Nie popełnisz błędu, jeśli wszystkie te czasowniki, które mają charakter dźwiękonaśladowczy, będziesz odmieniać według wzorca I, czyli np. głaszcze, głaszczesz (wyjątek zgrzytać, który odmieniamy: zgrzytam, zgrzytasz...). Utrwalona tradycją dopuszczalna odmiana według koniugacji III, czyli głaskam, głaskasz, jest zresztą współcześnie mniej powszechna. ff Liczne błędy dotyczą odmiany czasowników typu: przekonywać, oddziaływać. Dziś najczęściej odmieniamy je według koniugacji I, 360 Poprawność języka czyli: przekonuję, przekonujesz, przekonuje, przekonujemy, przekonujecie, przekonują, choć odmiana według koniugacji III nadal jest dopuszczalna, mimo, że trochę przestarzała, rzadka: przekonywam, przekonywasz... Nie wolno jednak mieszać obu wzorów odmiany, formy typu '.przekonywają są rażące. Poprawne formy imiesłowów to: przekonujący albo przekonywający, ale nie '.przekonywujący. Stosując się do tych wskazówek, odmień czasownik wykonywać i utwórz od niego właściwe imiesłowy. Ułóż trzy zdania z dowolnymi formami tego czasownika. Błędy składniowe Błędy składniowe wynikają z pogwałcenia zasad budowy zdania pojedynczego lub zdania złożonego. Najczęstsze są naruszenia: > związków zgody, np. '.niechęć i znużenie odmalowało się na jego twarzy zamiast poprawnie niechęć i znużenie odmalowały się na jego twarzy; > związków rządu, np. błędne używanie po zaprzeczonym czasowniku biernika zamiast dopełniacza, por. lnie prosiłem ją zamiast nie prosiłem jej; niewłaściwy dobór formy dopełnienia, np. lużywam ołówek zamiast używam ołówka, czy dopełnienia przyimkowego, np. '.szukać za butami zamiast szukać butów; > szyku wyrazów, np. miejsca słowa się w zdaniu kiedy przeprowadzasz się? zamiast poprawnego kiedy się przeprowadzasz? > składni liczebników, np. '.pozostałe pięć egzemplarzy mogą! być w czytelni zamiast poprawnego pozostałych pięć egzemplarzy może być w czytelni; > w zdaniach złożonych występują błędy w użyciu spójników, np. '.nie mówił, a krzyczał zamiast nie mówił, ale krzyczał, lub błędy w sposobie łączenia zdań, np. /to ten chłopak, z bratem którego byłem na obozie zamiast to ten chłopak, z którego bratem byłem na obozie. Częste są błędne konstrukcje z imiesłowem przysłówkowym, np. '.Idąc do szkoły, potrącił mnie samochód zamiast potrącił mnie samochód, jak/kiedy szedłem do szkoły. 361 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ÓuHOZe,KłCL J|L. Popraw niewłaściwy szyk wyrazów w przytoczonych zdaniach: Mi się to wcale nie podoba! Międzyszkolne zawody sportowe właśnie skończyły się. Mam kilku kolegów szachistów, ale nie ma ich tu. Dostałem dokument, na podstawie którego mogę starać się o stypendium sportowe. To ci dwaj, z winy których przegraliśmy mecz. Koniecznie jutro musimy spotkać się. Popraw błędy w następujących zdaniach: a) Ja nie chodzę do drugiej c, a do drugiej b. Nie ma go dziś w szkole, dlatego bo jest chory. Albo powiesz wszystko, co wiesz, lub w ogóle przestanę się do ciebie odzywać! Masz bynajmniej trochę satysfakcji z tej pracy. b) Me lubił grać w siatkówkę, a chętnie uprawiał pływanie. O ile będzie ładna pogoda, pojedziemy na wycieczkę rowerową za miasto. On jest lepiej przygotowany do egzaminów jak ja. Ona jest nie tyle mądra, co sprytna i przebiegła. c) Zanim nie zjesz, nie możesz wstać od stołu. To lekarstwo trzeba zażywać rano jak i wieczorem. Czym dalej w las, tym więcej drzew. Dlatego to zrobił, gdyż za wszelką cenę chciał wygrać. % 362 Poprawność języka Błędy słowotwórcze Błędy słowotwórcze są stosunkowo rzadkie. Pojawiają się, gdy ktoś tworzy niepoprawnie nowy wyraz, np. Iczasokres zamiast po prostu okres lub czas. CWfCZZKfCL >> B O NI a> N CO N o y Oto fragmenty tekstów reklamujących komputery. Spróbuj ocenić poprawność występujących w nim neologizmów słowotwórczych: a) ...notebook wyposażony w wyświetlacz 12"HPA. Do opcjonalnego wyposażenia należą... b) Ma wszystkie możliwości komputera biurkowego. Stacja robocza jest dostarczana w nowej konwertowalnej obudowie. ffi Współcześnie trwa nadal moda na tworzenie od czasowników wyrazów nazywających czynności lub wytwory tych czynności typu udźwig od udźwignąć, wysyp od wysypać, odzysk od odzyskać. Jak ocenisz podobnie utworzone wyrazy, pochodzące z najnowszej warstwy słownictwa: odpyt, podliz, podgląd, wykon, zachryp, osiąg. Błędy leksykalne Błędy leksykalne wynikają z: > użycia wyrazu w niewłaściwym znaczeniu, np. oportunista w sensie „ten, kto przeciwstawia się naciskom otoczenia, jest uparty", podczas gdy właściwe znaczenie tego słowa jest inne, wręcz przeciwstawne: „ten, kto nie ma stałych zasad, nagina się do okoliczności, żeby osiągnąć osobiste korzyści"; 363 Jak sprawnie posługiwać się językiem? >„ > użycia słowa w zniekształconej postaci, np. Ijirnament za- *<¦; miast firmament; *¦ wprowadzenia do wypowiedzi takiego słowa, które w ogóle nie należy do zasobów wyrazowych polszczyzny, por. cytat z prasy: lobdżektorzy i pacyfiści uwielbiają palić książeczki wojskowe — słowo obdżektor, wzięte z języka angielskiego (ang. objector „wnoszący sprzeciw, oponent"), nie jest w ogóle używane przez Polaków, nie może więc być przez nich rozumiane. Użycie wyrazu niestosownego w danym typie wypowiedzi, np. jakiegoś kancelaryzmu w przemówieniu publicznym, uznajemy za uchybienie stylistyczne. Aby uniknąć błędów leksykalnych, niebezpiecznie utrudniających porozumienie, trzeba dobrze poznać polskie słownictwo. Warto więc sięgać do słowników ogólnych języka polskiego oraz do słowników wyrazów obcych. Często mylone są ze sobą wyrazy o podobnym brzmieniu, ale różnym znaczeniu, np. adoptować i adaptować, formować i formułować, puryzm i purytanizm. Należą one do słownictwa rzadkiego, dlatego ilekroć chcesz popisać się ich znajomością, powinieneś ^ wpierw upewnić się, czy dobrze je rozumiesz, piszesz i wymawiasz, o Naiwne nienaukowe interpretacje wyjaśniające błędnie pocho- jjj dzenie i znaczenie słów nazywamy etymologią ludową. Nie g mają one nic wspólnego z faktycznym pochodzeniem wyrazu, które « czasami daje się ustalić tylko w toku żmudnych badań językoznaw-i czych. Podobnie ktoś sądzi, że słowo bryza ma jakiś związek N z czasownikiem bryzgać, i próbuje fałszywie domyślać się jego znaczenia np. tak: „aha, to jest pewnie fala morska rozbijająca się o brzeg, bryzgająca wodą". W istocie bryza to zapożyczenie z francuskiego brise „wietrzyk" i oznacza wiejący nad morzem lekki wiatr. Błędy leksykalne wynikające z przekręcania wyrazów i niewiedzy piszącego pojawiają się nieraz w wypracowaniach szkolnych. Oto kilka szczególnie humorystycznych przykładów: Leonardo namalował „Damę z łysicą". Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy. Kain zamordował Nobla. /^Sg|grf ócdicze,iti(JL mf. Przeczytaj tekst opowiadania o wycieczce szkolnej. Jakie zauważyłeś błędy leksykalne i uchybienia stylistyczne w doborze wyrazów? Które słowa zostały użyte niezgodnie ze swoim znaczeniem? 364 Poprawność języka Które słowa i wyrażenia nie pasują do tego typu wypowiedzi? Z jakich odmian języka i stylów pochodzą, te niestosowne tutaj, wyrażenia? Wesoły kondukt zbliżał się do rozległej polany. Na czele ferajny stąpał nasz profesor od biologii, jak zwykle odstawiony w eleganckie ciuchy. Na jego obliczu malowało się zadowolenie. Właśnie prawił nam o swoich zagranicznych wojażach. Trochę cyganił, żeby ubarwić swą tyradę. Wieczorem chłopaki wystąpili z inicjatywą, żeby zrobić ognisko. Ten koncept przypadł wszystkim do gustu. Trzeba było powziąć decyzję, jak podzielić się robotą. Ale wieczorna burza obróciła wniwecz nasze plany. Byliśmy zresztą padnięci po całym dniu marszu i uderzyliśmy w kimono wcześniej niż zwykle. % Do każdego z podanych wyrazów dobierz właściwe zna- czenie: abnegat to: a) ktoś, kto wszystkiemu zaprzecza, wszystko neguje; b) ktoś, kto nie dba o swoje wygody, przyjemności, o swój wygląd; ignorant to: a) nieuk b) ktoś, kto ignoruje, lekceważy cudze sądy i opinie; parlamentariusz to: a)) osoba wysłana do nieprzyjaciela, aby prowadzić z nim rozmowy w sprawie przerwania walki; b) członek parlamentu: poseł lub senator; obskurant to: a) ktoś, kto jest niechlujny, nieprzyjemny, niegrzeczny; b) ktoś, kto jest przeciwny postępowi, oświacie, wstecznik; laik to: a) ktoś niekompetentny w danej dziedzinie; b) człowiek niewierzący; dylemat to: a) problem, sprawa do załatwienia; b) kłopotliwa sytuacja wymagająca wyboru jednej z dwóch możliwości; resentyment to: a) odrodzenie się sympatii do kogoś, nawrót uczuć; b) uraza żywiona do kogoś, niechęć; rekapitulacja to: a) ostateczna i bezwarunkowa kapitulacja; b) streszczenie czegoś, zwięzłe powtórzenie treści. 365 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ff Odpowiedz samodzielnie lub sprawdź w słowniku, czym różnią się pod względem znaczenia podane pary wyrazów: adaptować i adoptować enigmatyczny i efemeryczny formować i formułować efektowny i efektywny Jakimi wyrazami rodzimymi można je zastąpić? Błędy frazeologiczne Błędy frazeologiczne są dość częste. Łamanie normy frazeologicznej polega m.in. na: > niewłaściwym odtworzeniu stałego związku frazeologicznego, np. !coś ma wagę złota zamiast coś jest na wagę złota, > błędnym zastąpieniu któregoś składnika związku innym wyrazem, np. '.zrobić z kogoś barana ofiarnego zamiast zrobić z kogoś kozła ofiarnego; > skrzyżowaniu dwóch różnych związków, np. użycie zwrotu '.pokrzyżować szyki na skutek błędnego pomieszania dwóch różnych poprawnych zwrotów: pokrzyżować komuś plany i pomieszać szyki; > nieuzasadnionym skróceniu lub przeciwnie — rozwinięciu jakiegoś związku frazeologicznego, np. /rzucać kłody zamiast poprawnego rzucać kłody pod nogi; '.nawarzyć niezłego piwa zamiast po prostu nawarzyć piwa; > wbudowaniu frazeologizmu w takie otoczenie słowne, które powoduje, że zaczynamy rozumieć znaczenie składników związku dosłownie, np. PZPN ma na głowie wiele spraw, od koszulek i butów dla klubów począwszy, do organizacji wielkich imprez; > niedopasowaniu stylistycznym danego związku frazeologicznego do tematu i stylu całej wypowiedzi, np. nasz dzisiejszy dostojny jubilat zasłużył sobie na tę piękną urodzinową uroczystość, bo przecież 80 lat piechotą nie chodzi. Zwrot coś piechotą nie chodzi jest typowy dla odmiany potocznej języka i nie pasuje do oficjalnej prasowej wypowiedzi, która ma prze- 366 Poprawność języka cież uhonorować osobę jubilata, a nie traktować ją w sposób zbyt poufały, wręcz niezbyt grzeczny; > przesadnym nagromadzeniu w jednej wypowiedzi zbyt wielu frazeologizmów, zwłaszcza zaczerpniętych z różnych odmian i stylów języka. Naganna jest szerząca się maniera poprzedzania każdego obrazowego związku frazeologicznego wyrażeniem przysłowiowy, np. sąsiedzi żyli z sobą jak Iprzysłowiowy pies z kotem, wszystko było zapięte na Iprzysłowiowy ostatni guzik. W tekstach pisanych nie jest poprawne ujmowanie w cudzysłów każdego użytego frazeologizmu. Posługiwanie się związkami frazeologicznymi wymaga czasem dużej wiedzy, oczytania i kultury. W rozstrzygnięciu problemów poprawnościowych może być pomocny poradnik: Wrazie*potrzcbu* się&m po: I S. Baba, Twardy orzech do zgryzienia, czyli o poprawności frazeologicznej, Poznań 1986 (stąd też pochodzą niektóre podane wyżej przykłady). cMtczwa fty Popraw błędy frazeologiczne w podanych zdaniach i objaśnij, jak doszło do ich powstania: a) Me mógł liczyć na przychylność otoczenia, koledzy ciągle rzucali mu kłody. b) Z tego całego zamieszania i kłopotów wyszedł jednak z obronną ręką. c) Konferencja rektorów nie próbowała stawić kategorycznego czoła żądaniom studentów. d) Wpadł w świetny humor i był gotów każdemu świata przychylić. e) Kwitnie spekulacja. Częstokroć wodę sprzedaje się po bajońskich cenach. 367 Jak sprawnie posługiwać się językiem? f) W tej sytuacji dyrektor ma ciężki orzech do zgryzienia. g) Wyliczenia kosztów okazały się całkowicie utopijne i na powietrzu pisane. h) Obu tych zjawisk nie można sprowadzać do jednego mianownika. i) Tym twierdzeniem strzelił w sedno. j) Krytykujemy przerosty administracyjne, ale nie ruszyliśmy palcem w bucie, żeby je zlikwidować. ^p. Przeczytaj niżej podane błędne zdania i odpowiedz, jakie dwa różne zwroty frazeologiczne zostały pomieszane ze sobą i nie-=" poprawnie połączone w jeden: IM S a) W tym towarzystwie główne skrzypce gra zawsze pan Wła- 3 dysław. gj 1. grać...................... S 2. grać ...................... b) Przeciwnicy polityczni mają pretekst do obrzucania go pomy-jami. 1. obrzucać...................... 2. wylewać...................... c) Zawodniczki „Kolejarza" rozniosły drużynę gości w drobny ¦ąg puch. 1. roznieść ...................... 2. rozbić...................... d) Mama przywiązuje dużą uwagę do naszego zachowania przy stole. 1. przywiązywać...................... 2. zwracać...................... Błędy w wymowie Błędy w wymowie i akcentowaniu wynikają z niewiedzy mówiących, niestarannej artykulacji, a czasem są rezultatem wpływu gwar ludowych na polszczyznę literacką. Najważniejsze zasady poprawnej wymowy i właściwego akcentowania omówiliśmy już w rozdziale pierwszym. 368 Stosoumość stylistyczna W razie, t>ofoze,ł>u, się-mi, bo: Z. Klemensiewicz, Prawidła poprawnej wymowy polskiej. S. Urbańczyk, W. Lubas, Podręczny słownik poprawnej wymowy polskiej. 2. Stosowność stylistyczna Istnieją wypowiedzi pod względem poprawności gramatycznej nienaganne, a mimo to niefortunne, niestosowne w danej sytuacji komunikacyjnej. Jak ocenisz np. takie komunikaty językowe: 1. Żona w liście do męża tłumaczy, dlaczego ma mało pieniędzy: Po uiszczeniu opłaty z tytułu wynajmu lokalu, z kwoty otrzymanej z kasy Państwowego Instytutu Wydawniczego jako należność za recenzję pracy Iksińskiego pozostało mi niewielkie saldo w wysokości zł 25 gr 50. 2. Ktoś w potocznej rozmowie opowiada, jak kupował płaszcz: Jakkolwiek padał deszcz, wziąwszy pod uwagę pilną potrzebę kupienia płaszcza, udałam się do Centralnego Domu Towarowego, co, jak sądzę, było decyzją trafną, by dokonać zakupu" (przykłady za H. Kur-kowska, Kultura języka polskiego). 3. Dziennikarz w „Wiadomościach" telewizyjnych komentuje przebieg wyborów w USA: Przede wszystkim przerżnęli większość w Senacie. Głosy Perota zagarnął Clinton. 4. Poseł wypowiada się publicznie w sejmie: Nieźle się potrafili obłowić w poprzednim okresie. Sprawie tej debaty trzeba ukręcić łeb. 5. Obywatel pisze podanie do urzędu: Chciałbym gwałtownego przydziału mieszkania, ponieważ czuję pociąg do małżeństwa. Aby podnieść się ze stopnia upadku, istnieje jedna możliwość — dostania jak najprędzej mieszkania, nadającego się do poślubienia mojej narzeczonej" (przykład za: M. Wojtak, Współczesny język polski). Śmieszy nas lub razi nie tylko język niepoprawny, ale też całkowicie niedopasowany do okoliczności. Dlatego musimy dbać o stosowność stylową wypowiedzi. Najpierw trzeba właściwie ocenić sytuację komunikacyjną i zadecydować, w jakim stylu funkcjonalnym utrzymamy swą wypowiedź (np. potocznym czy urzędowym, naukowym czy publicystycznym, oficjalnym czy nieoficjalnym), następnie trzeba konsekwentnie wybierać te środki językowe, które są właściwe dla danego stylu. Mieszanie różnych stylów funkcjonalnych w jednej wypowiedzi jest błędem. Dokładną charakterystykę stylów funkcjonalnych współczesnej polszczyzny znajdziesz w rozdziale czwartym tej książki. 369 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ćwiczenia \ Oceń stosowność stylistyczną i sytuacyjną komunikatów: a) hasło Olej to! używane w akcji przeciwnarkotykowej w lipcu 1999 r., emitowane także w telewizji; b) hasło, którym reklamuje się jedna ze szkół języków obcych: Przyjdź do nas, zapłać, a my pokażemy Ci język. Jak trafnie wybrać właściwy styl? Jeśli chcesz właściwie ocenić sytuację komunikacyjną, powinieneś odpowiedzieć sobie za każdym razem na parę pytań: a) Do kogo mówię lub piszę? Jaki stosunek łączy mnie z adresatem? Weź w szczególności pod uwagę: > rangę społeczną rozmówcy, wynikającą m.in. z jego wieku (dorosły, rówieśnik, dziecko, osoba ode mnie starsza) i roli społecznej (rodzice, przełożeni, nauczyciel, kolega); > stopień wzajemnej zażyłości (nieznajomy, znajomy, osoba bardzo ci bliska); > typ kontaktu: oficjalny, np. gdy rozmówcy reprezentują pewne instytucje społeczne, urzędy (dyrektor, urzędnik, sędzia, policjant), lub nieoficjalny, indywidualny, właściwy życiu codziennemu. Tu ocenę ułatwi ci rozstrzygnięcie, czy do rozmówcy możesz zwracać się przez „ty" (sytuacja nieoficjalna), czy musisz stosować tytuły grzecznościowe pan, pani, państwo (sytuacja oficjalna). Wypowiadając się w sytuacji oficjalnej, grasz pewną rolę społeczną, musisz więc dopasować swój język do przyjętych w społeczeństwie konwencji. W sytuacji nieoficjalnej twój język może być swobodniejszy i bardziej spontaniczny. 370 Stosowność stylistyczna b) Czy planuję wypowiedź ustną czy pisemną? Przygotowując wypowiedź pisemną, możemy ją gruntownie opracować, wielokrotnie poprawiać. Nie będziemy mieć jednak żadnej kontroli nad tym, jak zostanie ona odebrana, czy zgodnie z naszymi zamiarami, czy nie. Dlatego potrzebna tu jest wyobraźnia — pisząc do kogoś, musimy starać się wyobrazić sobie ewentualne reakcje odbiorcy, wziąć pod uwagę jego oczekiwania i stan wiedzy. Pamiętaj, że odpowiedzialność za słowo pisane jest znacznie większa niż za mówione. Tu nie możesz się tłumaczyć: „to było przejęzyczenie; wymknęło mi się nieopatrznie; przepraszam, nie to chciałem powiedzieć". Wypowiedź ustna nie pozostawia zwykle zbyt wiele czasu do namysłu, ale za to możesz bacznie śledzić reakcje odbiorcy i na bieżąco korygować kształt swego komunikatu, możesz posiłkować się mimiką, gestami i odwołaniami do tego, co bezpośrednio dzieje się wokół was. c) Jakie okoliczności towarzyszące wypowiedzi są dla mnie ważne? W toku wypowiedzi, zwłaszcza ustnej, mówiący musi panować nad wieloma szczegółowymi czynnikami, które mogą usprawnić lub zakłócić porozumiewanie się. Swoją wypowiedź każdorazowo dostosowujemy do niepowtarzalnej, jednostkowej sytuacji, czasu, miejsca, tematu rozmowy, do tego, co było powiedziane wcześniej lub jest już wiadome, i do tego, czego zwykle spodziewamy się w danych okolicznościach. Bierzemy pod uwagę zwłaszcza aktualny stan psychiczny odbiorcy, jego zdolność koncentracji, nastawienie do nas i do tematu. Są takie sytuacje, w których łatwo przewidzieć językowe zachowania odbiorcy. Zwróć uwagę np. na pewne językowe rytuały obowiązujące w wojsku, kościele, szkole, podczas zakupów w sklepie. Najczęściej jednak rozmowa i towarzyszące jej okoliczności są nieprzewidywalne. Dlatego nadawca, chcąc wysławiać się stosownie, musi być wrażliwy na otoczenie, spostrzegawczy, musi umieć odbierać i interpretować właściwie wszelkie docierające do niego informacje. Krótko mówiąc — potrzebne jest osobiste wyczucie sytuacji, takt językowy. d) Jaki będzie temat i cel mojej wypowiedzi? Wszelkie środki językowe trzeba dobierać stosownie do tematu wypowiedzi. Życie składa się przecież ze spraw różnej wagi. Treścią przekazu mogą być rzeczy błahe, dotyczące banalnych codziennych zajęć, np. jedzenia, ubrania, zakupów, rozrywek, podróży, jak i sprawy wagi ogólnoludzkiej, tyczące sensu egzystencji człowieka, np. miłość, cierpienie, śmierć, Bóg. Sam temat narzuca więc określony styl. 371 Jak sprawnie posługiwać się językiem? W starożytnej retoryce rozróżniano trzy rodzaje stylu, zależnie od okoliczności wypowiedzi, celu, osób uczestniczących i gatunków wypowiedzi. Styl wysoki albo wzniosły rezerwowany byl dla tematów podniosłych, dotyczących ludzkiego losu, wyroków boskich, i był właściwy wypowiedziom o największej sile oddziaływania, mającym wzruszyć odbiorcę, wręcz wstrząsnąć nim. Wypowiedź w stylu wysokim miała być starannie dopracowana, ozdobna, olśniewająca bogactwem środków językowych, nasycona emocjami. Wygłaszano w nim np. mowy publiczne na tematy ogólnospołeczne wielkiej wagi. Styl niski albo prosty przeznaczony był do podejmowania tematów powszednich, z życia zwykłych ludzi. Miał być celowo skromny, pozbawiony wyszukanych figur stylistycznych i komunikatywny. Zalecano stosowanie go do celów dydaktycznych, np. w przeprowadzaniu dowodów, pouczaniu, dyskusjach i Ustach. Styl średni albo umiarkowany odwoływał się do zasady złotego środka, wyważając wszelkie skrajności stylu wysokiego i stylu niskiego. Miał być ozdobny, ale w miarę. Występował np. w mowach okolicznościowych, obliczony był na wywołanie u odbiorców estetycznej przyjemności. Omówione czynniki zewnętrzne towarzyszące wypowiedzi zmuszają nas do wyboru środków językowych z ograniczonego repertuaru. Nie użyjemy przecież słów buźka, rozróba, frajer w uczonej rozprawie, nie będziemy ozdabiać oficjalnego poważnego przemówienia wtrętami super, fajno, nie ma sprawy, nie zwrócimy się do kolegi słowami niniejszym proszę uprzejmie o pożyczenie ołówka. W przeciwnym razie padniemy ofiarą niepowodzenia komunikacyjnego, możemy się ośmieszyć lub obrazić kogoś. Stosowność to dopasowanie języka: > do tematu i celu — o czym mówię? po co o tym mówię? > do sytuacji — do kogo mówię? w jakim miejscu i czasie? w jakich okolicznościach? > do formy przekazu i gatunku wypowiedzi — mówię czy piszę? jaką formę chcę nadać swojej wypowiedzi? 3. Skuteczność Mówimy, że wypowiedź jest skuteczna, jeśli dzięki niej mówiący osiąga zamierzone cele, np. jeśli chce o coś poprosić — adresat reaguje na prośbę, jeśli chce okazać radość, adresat jego wypowiedzi wie, że jest zadowolony, wesoły. 372 Skuteczność Cel, inaczej intencja wypowiedzi, może być wyrażony wprost (eksplicytnie), np. żeby poprosić o cukier, można powiedzieć jasno proszę cię, podaj mi cukier, ale można też wyrazić swą prośbę nie wprost, pośrednio, przez wypowiedź, która w danej sytuacji tylko implikuje intencję mówiącego, każe odbiorcy domyślać się, po co coś powiedział. Jeżeli rozmówcy siedzą przy śniadaniu, piją kawę i jeden z nich mówi, rozglądając się wokół: o, jeszcze sobie nie posłodziłem kawy, to intencją jego wypowiedzi jest nie tylko informacja, ale i ukryta prośba o podanie cukru. Skuteczność porozumiewania się wymaga od odbiorcy umiejętnego odczytywania jawnych i ukrytych intencji rozmówcy, a od nadawcy takiego kształtowania swej wypowiedzi, by odbiorca miał szansę tę ukrytą intencję jakoś odczytać. Mimo że toczymy rozmowy z bardzo różnymi odbiorcami w zmieniających się okolicznościach, okazuje się, że w języku istnieją pewne ogólne reguły ułatwiające zarówno komunikowanie, jak i odczytywanie celów wypowiedzi. Takie reguły odkrył i opisał Paul Grice. Sformułował on zasadę współpracy konwersacyjnej, która mówi: „Uczyń swój udział konwersacyjny w przewidzianym dla niego momencie takim, jakiego wymaga przyjęty cel lub kierunek rozmowy, w którą jesteś zaangażowany". Tej zasadzie ogólnej podporządkowane są szczegółowe maksymy: Maksyma ilości: 1. Niech twój wkład w konwersację zawiera tyle informacji, ile jej potrzeba. 2. Niech twój wkład nie zawiera więcej informacji, niż trzeba. Maksyma jakości: 1. Nie mów tego, o czym jesteś przekonany, że nie jest prawdą. 2. Nie mów tego, do czego stwierdzenia nie masz dostatecznych podstaw. Maksyma odniesienia: Mów na temat. Maksyma sposobu: 1. Unikaj niejasnych sformułowań. 2. Unikaj wieloznaczności. 3. Mów zwięźle (unikaj rozwlekłości). 4. Mów w sposób uporządkowany. Można by sądzić, że najbardziej skuteczne są te wypowiedzi, w których mówiący ujawnia wprost swój cel, wtedy przecież odbiorca nie musi podejmować dodatkowego wysiłku, by odczytywać ukryte intencje. W istocie nie jest to takie proste. Z różnych względów: etycznych, obyczajowych, wychowawczych, propagandowych, ludzie często są zmuszeni do I I 373 Jak sprawnie posługiwać się językiem? wyrażania swoich myśli nie wprost, lecz w sposób ukryty, zawoalowany, aluzyjny. Porozumiewanie się uczestników komunikacji językowej w jakiejkolwiek sprawie wymaga od obu stron współpracy — dobrej woli, uważnego słuchania, okazywania zainteresowania i chęci zrozumienia, odstąpienia od z góry powziętych ocen i wszelkich uprzedzeń. 4. Grzeczność Grzeczność nie jest rzeczą matą, Kiedy się uczy człowiek ważyć, jak przystało, Drugich wiek, urodzenie, cnoty, obyczaje, Wtenczas i swoją ważność zarazem poznaje; Jak na szalach, żebyśmy nasz ciężar poznali, Musim kogoś posadzić na przeciwnej szali Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz Grzeczność jest konieczną podstawą zarówno stosowności, jak i skuteczności wypowiedzi. Osoba niegrzeczna nie może liczyć na to, że adresat zechce jej wysłuchać, a cóż dopiero ją zrozumieć. Właściwy kontakt językowy wymaga przede wszystkim poszanowania partnera, kimkolwiek by on był. Być uprzejmym dla partnera to znaczy: 1. rozmawiać z nim tak, aby czuł się dobrze, niezależnie do tego, jaka jest treść wypowiedzi, 2. formułować wypowiedź tak, aby miał on możliwość wyboru własnej postawy lub zachowania. PAMIĘTAJ! Traktuj swojego rozmówcę tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Nie podnoś głosu, nie krzycz, nie bądź agresywny, nie bądź wulgarny! W polskiej kulturze jest aprobowany model grzeczności, który wymaga okazywania szacunku rozmówcy, zwłaszcza osobie starszej, kobiecie, przełożonemu, i równoczesnego umniejszania roli własnej osoby. Oczekujemy od rozmówcy życzliwego zainteresowania sprawami dla nas ważnymi, np. naszym stanem zdrowia, wydarzeniami w życiu rodzinnym lub zawodowym. Zachowania nasze nie zawsze są szczere, a niekiedy wręcz sprzeczne z rzeczywistymi odczuciami. Mimo to konwencja obyczajowa nakazuje trzymać się zasad grzeczności. Sankcje za wykroczenia są bardzo dolegliwe: dezaprobata otoczenia, utrudniająca życie opinia osoby niekulturalnej, źle wychowanej, bojkot towarzyski, wykluczenie z grupy towarzyskiej lub zawodowej, potępienie. Grzecznościowy rytuał spełnia się w takich aktach mowy, jak: > Powitania. > Pożegnania. 374 I Grzeczność ^ ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- > Przedstawianie się i przedstawianie kogoś komuś. > Przejście na ty. > Życzenia. > Gratulacje. > Wyrazy współczucia. > Zaproszenie. > Prośba. > Podziękowania. > Przepraszanie. > Mówienie komplementów. > Zgłaszanie gotowości do pomocy. > Częstowanie. > Toasty. m i Łi. C^ce^z uj/edz/cć cofęcej? Przzczatai H. Zgółkowa, T. Zgółka, Językowy savoir-vivre. Siąp*. Zwracanie się do innych osób Grzeczność wymaga właściwych form zwracania się do rozmówcy — tzw. form adresatywnych: > kontakt oficjalny — formy adresatywne: pan, pani, państwo + ewentualnie tytuł zawodowy, stopień naukowy, imię wraz z nazwiskiem, nazwisko: proszę pana/pani/państwa! szanowni państwo! panie doktorze! pani profesor! > kontakt poufały: imię, ty. Szczególnego znaczenia nabierają zwroty adresatywne w listach. cas/cze/f/a jjj. Przeczytaj fragment felietonu prasowego. Czy zgadzasz się z poglądami autora? Jak oceniasz zaobserwowane przez felietonistę zmiany w polskim modelu grzeczności? 375 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Od pewnego czasu rozpanoszył się w telewizji zwyczaj zwracania się do rozmówców przez ty. Mania ta wtargnęła nagle w polski eter wraz z zachodnimi licencjami teleturniejów, nie bacząc na nasze tradycje ani też poczucie taktu. Pal licho, jeśli cała rzecz dotyczy dwudziestolatków, natomiast jeśli dwudziestokilkulatek prowadzący program mówi ni z tego, ni z owego do sześćdziesięcioletniej pani per Małgosiu, staje się to karykaturą sposobu porozumiewania się w Polsce. [...] Amerykanizacja obyczajów w polskiej telewizji jest o tyle czymś nowym w naszym krajobrazie, co i bezsensownym. Ot, taka brzydka kalka nawiązująca do nawyków kowbojów i spotkań przy kiełbaskach pieczonych na gazowym grillu. Każdy z każdym jest za pan brat, choćby poznanie nastąpiło przed kilkoma minutami (T. Domalewski, „Dziennik Polski", 7 IV 2000). Powitania i pożegnania ffi Dopasuj podane zwroty grzecznościowe do poszczególnych sytuacji komunikacyjnych: Dzień dobry! Dzieńdoberek! Do widzenia! Do zobaczenia! Hej! Cześć! Moje ukłony! No to na razie! No to tymczasem! Pa! Do jutra! Grabula! Sie-manko! Bądź zdrów! Jak się masz? Jak się pani miewa? Moje uszanowanie! Trzymaj się! Czołem! Serwus! Kłaniam się! Całuję rączki! Jeśli znasz więcej takich zwrotów, umieść je także w tabelce: rozmówcy powitanie pożegnanie kolega do kolegi ....................... ....................... uczeń do dyrektora szkoły ....................... ....................... starszy pan do starszej pani ....................... ....................... bliscy znajomi-dorośli ....................... ....................... dziecko do mamy ....................... ....................... 376 Grzeczność ff, Każde pokolenie młodzieży ma swoje ulubione sposoby witania się i żegnania ze znajomymi. Opisz zwyczaje językowe panujące pod tym względem w twojej grupie rówieśniczej. ^J Masz wystąpić w roli konferansjera prowadzącego spotkanie autorskie w twojej szkole ze znanym reżyserem filmowym. Przygotuj ustną wypowiedź: a) którą wygłosisz na rozpoczęcie imprezy, witając przybyłych; b) którą wygłosisz na zakończenie, żegnając wszystkich. Pamiętaj o dostosowaniu języka do oficjalnej sytuacji! Życzenia i gratulacje ca//cze/f/a M, Podaj jak najwięcej formuł życzeń dopasowanych do następujących okazji: a) imieniny b) święta Bożego Narodzenia c) Wielkanoc d) urodziny e) Nowy Rok f) ślub Zauważyłeś zapewne, że zwykle przy takich okazjach posługujemy się gotowymi, szablonowymi tekstami. Spróbuj przełamać językowy szablon i przygotuj własny tekst życzeń, który odbiega od schematu i jest dopasowany do określonego, indywidualnego adresata. «. Gratulacje to życzenia wypowiadane z okazji jakiegoś pomyślnego wydarzenia, które zaszło w życiu adresata: gratuluję...; gratulacje...; moje najlepsze /najszczersze gratulacje... 377 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Napisz krótki list z gratulacjami: a) do kolegi, który po trudnych egzaminach dostał się na wymarzone studia; b) do zaprzyjaźnionego małżeństwa, któremu właśnie urodziło się dziecko; c) w imieniu wszystkich uczniów do wybitnego i sławnego absolwenta waszej szkoły, który właśnie otrzymał prestiżową nagrodę. Zaproszenia ca/zcze-wa & Przygotuj oficjalne zaproszenie na: a) studniówkę; b) uroczystość nadania twojej szkole imienia nowego patrona; c) zjazd absolwentów twojej szkoły. Pamiętaj, że w zaproszeniu trzeba napisać: kto zaprasza, kogo zaprasza, z jakiej okazji, kiedy i gdzie odbędzie się impreza. Możesz zacząć np. tak: Serdecznie zapraszamy...................... Mamy zaszczyt zaprosić...................... Mamy przyjemność zaprosić...................... Miło nam zaprosić...................... jffi A teraz spróbuj przygotować pisemne zaproszenie mniej oficjalne, które skierujesz do swoich rówieśników, np. na imprezę z okazji osiemnastych urodzin. Postaraj się, by było oryginalne. Pamiętaj jednak, że nawet żartobliwa forma nie zwalnia nikogo z poszanowania zasad grzeczności. 378 Grzeczność ftp Okazją do zaproszeń są często różne uroczystości rodzinne: chrzest dziecka, Pierwsza Komunia Święta, ślub, rocznice ślubu itp. Wykorzystaj przechowywane zapewne w rodzinnym archiwum teksty okolicznościowych zaproszeń i porównaj je. Które zaproszenie najbardziej ci się podoba, a które uważasz za najmniej udane? Dlaczego? Prośby Często prosimy innych o jakąś przysługę albo sami jesteśmy adresatami próśb. Prosząc, apelujemy do dobrej woli drugiej osoby. Im prośba grzecz-niejsza, tym bardziej skuteczna, tym trudniej jej nie spełnić. Prosimy o różne rzeczy, najczęściej o udzielenie informacji, o pomoc w zrobieniu czegoś, o wyręczenie nas w jakiejś czynności, o podanie lub przyniesienie czegoś, o pożyczenie np. pieniędzy. Skuteczny akt prośby zaczyna się od: (1) przygotowania odbiorcy — grzecznego zwrotu do adresata, następnie (2) przedstawiamy prośbę, (3) uzasadniamy jej konieczność i w końcu (4) składamy podziękowanie, często z wyprzedzeniem, za jej spełnienie, np. w kolejce do lekarza: — (1) Proszę pana, przepraszam bardzo, (2) czy mógłby mnie pan przepaście? (3) Czekam już od godziny, nie przypuszczałam, że to tak długo potrwa, a w domu zostawiłam bez opieki małe dziecko. (4). Byłabym bardzo wdzięczna. — Proszę, niech pani wejdzie. — (4) Och, bardzo dziękuję. Naprawdę jest pan bardzo miły. Oto najczęściej stosowane formy prośby: > proszę + czasownik w bezokoliczniku, np. proszę mi to jeszcze raz wytłumaczyć, > proszę + tryb rozkazujący, np. proszę, zrób mi herbaty! > tryb przypuszczający, np. pomogłabyś mi? > chcę/chciałbym/chciałem prosić o..., np. chcę prosić o pomoc w... > (czy) można prosić o..., np. można prosić o skasowanie biletu? *- czy mogę /mógłbym/nie mógłbym prosić o..., np. mógłbym prosić o powtórzenie? > czy możesz/mógłbyś/nie mógłbyś ml.., np. czy możesz mi podać cukier? > czy może/mógłby/nie mógłby pan/pani/mogliby /nie mogliby państwo..., np. czy mogłaby pani zamknąć drzwi? 379 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Zauważ, że możesz wybierać między najprostszymi formami, używanymi zwłaszcza w zwrotach do bliskich znajomych, a formami bardziej ceremonialnymi, stosowanymi wówczas, gdy rozmówców dzieli znaczny dystans społeczny albo gdy sytuacja jest oficjalna. Prośba często jest zawarta w pytaniu, np. czy nie ma może ktoś odsprzedać biletu? Wzmacniają ją dodatkowe zwroty typu: jeśli możesz...; gdybyś był tak miły / uprzejmy; jeśliby to nie sprawiło kłopotu...; z łaski swojej..., a także uzupełnianie przedstawianej prośby słowami: może, czasem, przypadkiem, np. proszę, otwórz może okno!; czy nie miałby pan czasem rozmienić sto złotych? Reakcje na czyjąś prośbę mogą być trzy: spełnienie prośby; obietnica jej spełnienia w przyszłości; odmowa. Wyrażając wolę spełnienia prośby, mówimy zwykle, zależnie od sytuacji: proszę; dobrze; oczywiście; jasne; nie ma sprawy; dlaczego nie?; czemu nie?; z przyjemnością; cała przyjemność po mojej stronie; służę pani/panu/państwu; jak pan sobie życzy, albo żartobliwie: twoja prośba jest dla mnie rozkazem; pan każe, sługa musi. Adresat prośby ma prawo do odmowy. Grzeczną odmowę (1) uzupełniamy wyrażeniem żalu (2) i uzasadnieniem lub usprawiedliwieniem, dlaczego nie jesteśmy w stanie spełnić prośby, np.: — Przepraszam, czy nie mógłbyś mi pożyczyć sto złotych do poniedziałku? — (1) Niestety nie. (2) Przykro mi. (3) Samjestem teraz bez grosza. Osoba prosząca zamyka dialog słowami podziękowania po spełnieniu prośby, np. dziękuję; dzięki; jestem bardzo wdzięczny; bardzo mi pan pomógł, albo wyrazami żalu w razie odmowy: jaka szkoda; szkoda; no trudno; dziękuję. ócoiozen/oL ^jjt Sformułuj jak najwięcej wariantów prośby o chwilowe pożyczenie czegoś do pisania. Określ, w jakich sytuacjach i do kogo zwrócisz się w taki, a nie inny sposób. Uporządkuj poszczególne formuły prośby od stosunkowo mniej grzecznych do najgrzeczniejszych, najbardziej ceremonialnych. Sformułuj grzeczną prośbę o wypożyczenie sprzętu sportowego na planowane wakacje, którą skierujesz do: bliskiego kolegi, b) wujka; c) sąsiada, z którym jednak nie utrzymujesz bliskich kontaktów towarzyskich. % 380 Grzeczność « Jesteś organizatorem Turnieju Tańca Towarzyskiego w szkole. Poszukujesz sponsorów. Wystosuj oficjalny list z prośbą o wsparcie finansowe do różnych instytucji. Pamiętaj o właściwym uzasadnieniu prośby. Wykorzystaj różnego rodzaju argumentację. Podziękowania Należy powiedzieć przynajmniej dziękuję, ilekroć ktoś: > spełni naszą prośbę; > nieproszony wyświadczy nam jakąś przysługę lub uprzejmość; > wręczy nam podarunek; > wystąpi z korzystną dla nas propozycją; > zgodzi się na naszą propozycję, zwłaszcza gdy jest ona dla niego mniej korzystna; > udzieli nam dobrej rady; > doda nam otuchy, pocieszy nas w kłopocie; > pochwali nas, nasz wygląd, charakter, zachowanie... Krótko mówiąc: na podziękowanie zasługuje każdy, kto nie jest wobec nas obojętny i okazuje nam bezinteresowną życzliwość, wczuwa się w nasze położenie i jest skłonny do pomocy. Brak słów podziękowania w takich sytuacjach jest niegrzecznością, która może kogoś trwale do nas zrazić. Podziękowanie może mieć formę krótką lub bardziej rozbudowaną: bardzo /serdecznie /ślicznie /stokrotnie /uprzejmie dziękuję...; dziękuję ci/ panu/pani/państwu za uprzejmość /pomoc /życzliwość /dobre słowo/zaufanie/pamięć; chcę/chciałbym/chciałem podziękować; jestem wdzięczny; składam serdeczne podziękowania... W potocznych rozmowach pojawia się krótkie dzięki, w niektórych sytuacjach słyszymy Bóg zapłać. Uzupełnieniem podziękowania są często słowa pochwały i uznania pod adresem partnera. Podkreślamy w nich jego zalety charakteru albo wartość tego, co dla nas zrobił. Nawet trochę przesadne zachwyty są tu na miejscu, jako że czasem jedynym wynagrodzeniem za przysługę jest właśnie dobre słowo, np.: och, naprawdę dziękuję; jeszcze raz dziękuję; jaka pani uprzejma!; nie wiem, co bym bez pana zrobiła; jeszcze raz przekonałam się, że mogę na pana liczyć; nie spodziewałam się takiej życzliwości!; doprawdy, brak mi słów, żeby wyrazić swoją wdzięczność. 381 Jak sprawnie posługiwać się językiem? óa/iczem JP> Zaprzyjaźniona firma ufundowała dla waszej szkoły wyposażenie pracowni komputerowej. Zredaguj oficjalne pisemne podziękowanie w imieniu wszystkich uczniów i grona pedagogicznego. Zredaguj ogłoszenie do gazety, w którym podziękujesz lekarzom i personelowi medycznemu szpitala za leczenie i pielęgnowanie w chorobie bliskiej ci osoby. Przypomnij sobie różne sytuacje, w których uczestniczyłeś w minionych dniach. Kiedy, twoim zdaniem, w kontaktach między partnerami zabrakło słowa dziękuję? Sporządź spis takich sytuacji. Czym tłumaczysz niewłaściwe zachowanie uczestników rozmów? Przepraszanie Nieraz zdarza się, że popełniamy różne przewinienia — przyczyną nie zawsze jest zła wola, często złe skutki rodzi zaniedbanie, niedopatrzenie, zapomnienie, nieuwaga lub pomyłka. Koledzy, rodzice, przełożeni słusznie reagują wtedy niechęcią do nas, oburzeniem, a nawet gniewem. Chcąc naprawić takie nieprzyjemne sytuacje, powinniśmy ich przeprosić. Przepraszanie nikomu nie przynosi ujmy. Szczere przeprosiny wymagają uznania swojej winy, wyrażenia żalu i prośby o wybaczenie. Przepraszając, używamy najczęściej takich sformułowań: przepraszam, przepraszam cię/pana/panią/państwa za spóźnienie/swoje zachowanie/za to, że...; przepraszam, jeśli cię obraziłem/poczułeś się dotknięty; przepraszam, przykro mi, nie chciałem, głupio wyszło; daruj, wybacz, nie gniewaj się, to moja wina; żałuję...; chcę/chciałbym/chciałem przepro- % 3 382 Grzeczność sić...; proszę o wybaczenie/o puszczenie w niepamięć, wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu... Słowa przeprosin uzupełniamy czasem wyjaśnieniem motywów naszego niestosownego zachowania lub usprawiedliwieniem wskazującym na przyczyny od nas niezależne oraz deklaracją poprawy, np.: przepraszam, ale nie wiem, co mi się stało/nie chciałem/tak jakoś wyszło/nie powinienem był/ale się zdenerwowałem/coś mnie podkusiło/coś mnie opętało/poniosło mnie/wygłupiłem się; głupio mi, to się już nie powtórzy. Jeśli przewinienie było poważne, musimy starać się zadośćuczynić drugiej osobie, deklarując wynagrodzenie winy, np. co mam zrobić, aby naprawić swój błąd? ca//cze/f/a jjj. Wyjaśnij różnice znaczeniowe między słowami: błąd, pomyłka, omyłka, nietakt, gafa, lapsus, Jawc pas, przewinienie, występek, wykroczenie, nadużycie. ffi Pożyczyłeś od koleżanki cenną książkę i zgubiłeś ją. Jak się teraz zachowasz? Przygotuj stosowną formę przeprosin i nie zapomnij o zaproponowaniu zadośćuczynienia. ffi Otrzymałeś od trzech różnych osób zaproszenia na różne przyjęcia. Niestety, musisz odmówić. Telefonujesz z przeprosinami: a) do koleżanki z klasy, która zaprosiła cię na swoje osiemnaste urodziny; b) do cioci, która zaprosiła cię na imieniny; c) do trenera twojego klubu sportowego, który zaprosił cię na uroczystość z okazji dwudziestolecia działalności klubu. 383 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Grzeczne słówka Słowa proszę, przepraszam, dziękuję pozwalają nam odpowiednio się zachować w wielu jeszcze innych, wyżej nie omówionych sytuacjach. Mówię przepraszam: 1. kiedy rozpoczynam rozmowę z nieznajomą osobą: przepraszam, zgubił pan rękawiczkę; 2. kiedy proszę o zrobienie mi miejsca, przepuszczenie w tłumie, odsunięcie się itp.; 3. kiedy muszę przerwać rozmowę z kimś, bo np. dzwoni telefon; 4. kiedy proszę o udzielenie informacji, powtórzenie, bo czegoś nie dosłyszałem: przepraszam, która godzina?; przepraszam, jak nazwisko? 5. kiedy chcę skorygować czyjąś wypowiedź lub zwrócić komuś uwagę na niestosowne zachowanie: przepraszam, ale pan się myli, przepraszam, ale pan tu nie stał!; 6. kiedy chcę zadać komuś niedyskretne lub niewygodne pytanie: przepraszam, ile pan dał za ten samochód? 7. kiedy wtrącam się do czyjejś rozmowy: przepraszam, o czym mówicie? 8. zawsze, kiedy sytuacja zmusza mnie do zrobienia czegoś, co sprzeciwia się normom grzeczności, np.: przepraszam, że zacząłem jeść bez was, ale za pięć minut muszę wyjść, bo inaczej ucieknie mi autobus. Mówię proszę; 1. kiedy chcę zwrócić się do kogoś, zwłaszcza nieznajomego: proszę pana! proszę pani! 2. kiedy podaję komuś jakąś rzecz, przekazuję, wręczam: oto pańskie dokumenty, proszę! 3. kiedy zezwalam komuś na wejście do pokoju, w którym jestem; 4. kiedy reaguję pozytywnie na czyjąś prośbę o pozwolenie na coś: czy mogę wyjść/usiąść? — proszę; 5. kiedy reaguję na zawołanie, czyjś zwrot do mnie: Elu! Elu! —proszę? 6. kiedy uprzejmie wskazuję komuś na coś: tędy proszę! proszę, to tu; 7. kiedy robię komuś miejsce, przepuszczam kogoś; 8. kiedy informuję, że czegoś nie dosłyszałem, nie zrozumiałem: to było w 1 996 roku — proszę? kiedy? 9. kiedy odpowiadam na czyjeś grzecznościowe słowa dziękuję lub przepraszam. Mówię dziękuję: 1. kiedy grzecznie odmawiam lub przystaję na czyjąś propozycję: — napijesz się kawy? — nie, dziękuję albo — dziękuję, chętnie; 2. kiedy odpowiadam na czyjeś grzecznościowe słowa proszę lub przepraszam. 384 Piękno ćwiczenia JJ Obmyśl przynajmniej trzy różne sytuacje, w których dialog między uczestnikami przebiega tak: — Przepraszam. — Proszę. — Dziękuję. — Nie ma za co. 5. Piękno Wypowiedź może być piękna, brzydka, nijaka lub kiczowata. Piękna wypowiedź sprawia, że odbiorca słucha jej z przyjemnością, odczuwa estetyczne zadowolenie z obcowania ze słowem, podziw lub zachwyt. Piękno to wynik pełnej harmonii między wyrażaną myślą a słowami, między kształtem całego tekstu a celem, któremu ten tekst służy. Tekst nie może być piękny, jeśli jest niepoprawny pod względem językowym lub stylistycznym. Każda piękna wypowiedź oddziałuje na rozum, uczucia i wyobraźnię odbiorcy. Wrażliwość estetyczną słuchacza lub czytelnika pobudza zwłaszcza warstwa brzmieniowa języka (rymy, rytm, powtórzenia itd.), bogactwo słownictwa, nowe, odkrywcze, a zarazem harmonijne połączenie składników, umiejętne wyzyskiwanie wieloznaczności słów, synonimów, gra oparta na nieoczekiwanych, świeżych skojarzeniach i zdolność wyrażenia słowem tego, co dotąd pozostawało nieuchwytne. Wypowiedź oceniana jako brzydka brzmi źle, nieprzyjemnie, operuje ubogim, stereotypowym słownictwem, grzeszy brakiem logiki i harmonii stylistycznej, jest szablonowa, nieciekawa, nudna. Jej odbiorca, poszukując sensu, musi zmagać się z niejasnymi, zawiłymi konstrukcjami językowymi. Za swój wysiłek włożony w interpretację tekstu nie otrzymuje stosownej nagrody — wydobyte z tekstu myśli okazują się banalne, nieciekawe. Nijaka wypowiedź jest poprawna pod względem językowym i stylistycznym, ale odtwarza znane, oklepane schematy i w rezultacie pozostawia odbiorcę obojętnym. Nie ma w niej nic poruszającego, nic przyku- 385 Jak sprawnie posługiwać się językiem? wającego uwagę, nic zaskakującego. Odbiorca takiej wypowiedzi szybko się nudzi. Osobne zjawisko to teksty określane jako kicz językowy. Spotykamy się z nimi często we współczesnej kulturze masowej, nastawionej na zaspokajanie mało wybrednych gustów. Typowym, często ośmieszanym przykładem jest język powieści Heleny Mniszkówny Trędowata z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Nie brak przykładów współczesnych: teksty piosenek muzyki disco-polo czy tzw. piosenki chodnikowej, język niektórych powieści kryminalnych, romansów, niektórych dialogów filmowych. Kicz literacki i językowy świetnie scharakteryzował i ośmieszył Stanisław Barańczak w tomie niby-recenzji pt. Książki najgorsze. Kicz językowy w planie treści utrwala stereotypowe przekonania i wyobrażenia o świecie, nie odkrywa niczego nowego, posługuje się myślowymi, biało-czarnymi schematami. Np. w romansach ona jest zwykle młoda, bardzo piękna, ale biedna, on — silny, przystojny, bogaty, ich miłość rodzi się nagle i pokonuje opór złego środowiska. W planie wyrażania kicz zawsze sięga po najbardziej ograne chwyty stylistyczne, np. banalne epitety, niczym nieuzasadnione dziwaczne metafory, miesza w rażący sposób środki zaczerpnięte z różnych stylów i epok literackich. Kiczowaty język nie zważa na żadne znaczeniowe subtelności, opiera się na prymitywnych, najprostszych skojarzeniach, jest obliczony na szybki, łatwy, bez-bolesny odbiór. Kicz znajduje upodobanie w fałszywym, czułostkowym języku, przesyconym tanim sentymentalizmem. Kicz rodzi się zwykle w wyniku nieudolnego naśladownictwa wzorów sztuki wysokiej. Lepiej wypowiadać się po prostu, własnymi słowami, nawet nieco nieporadnymi, niż nie mając szczególnego talentu i umiejętności, silić się na wyszukane efekty językowe. Autor kiczowatej wypowiedzi, często pełnej fałszywej egzaltacji, pretensjonalnej, nieświadomie wystawia się na pośmiewisko. 6. Prawda i szczerość Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. Mateusz 5, 37 Posługiwanie się językiem ma także swój wymiar etyczny. Etyka słowa zobowiązuje uczestników komunikacji językowej do zachowań mających na uwadze nie tylko własne cele, ale też prawa i potrzeby drugiego człowieka. Nadawca ma prawo do szczerości w wyrażaniu swoich poglądów, a odbiorca ma prawo do swobody w wyborze postawy światopoglądowej. Naganne jest czynienie ze słów narzędzia zła, czyli np. zastraszanie odbiorcy, obrzucanie go obelgami, przekleństwami, szydzenie z niego, naigrawanie się, wykpiwanie. 386 Prawda i szczerość Partnerzy szukający w rozmowie prawdziwego porozumienia powinni nawzajem respektować swoje oczekiwania. Jako nadawcy komunikatów oczekujemy od innych uważnego odbioru naszej wypowiedzi, życzliwego zainteresowania, wnikliwości, chęci zrozumienia tego, co mówimy, i odczytania naszych intencji bez jakichkolwiek wcześniej powziętych uprzedzeń. Cieszy nas, gdy rozmówca podąża za naszą myślą, żywo reaguje, odróżnia żart, ironię, sarkazm, łapie w lot to, co chcemy mu przekazać. Najchętniej przebywamy przecież i rozmawiamy zwykle z tymi ludźmi, którzy umieją i lubią nas słuchać. Jako adresaci komunikatów oczekujemy od innych, by formułowali swe wypowiedzi w sposób jasny, zrozumiały, dostosowany do naszych możliwości. Słusznie oburzamy się, gdy ktoś przemawia do nas niegrzecznie, niestosownie w danych okolicznościach, używa słów zbyt dosadnych lub wulgarnych. Przede wszystkim jednak zakładamy, że rozmówcy mówią prawdę, a ich intencje wobec nas są szczere. Podstawą etycznej wymiany myśli jest bowiem szacunek dla partnera i mówienie prawdy. Zastanówmy się teraz, co to znaczy — mówić prawdę. Prawda w wypowiedziach o funkcji informującej W wypowiedziach relacjonujących jakieś wydarzenia mówienie prawdy to pełne i zgodne z rzeczywistością zdawanie sprawy z tego, co się stało. Nadużyciem etycznym jest mówienie o faktach, które w rzeczywistości nie zaistniały, oraz przemilczanie i zatajanie innych, ich stronnicza interpretacja, zaburzenie proporcji, czyli przejaskrawianie jednych wydarzeń, a pomniejszanie innych. Jeśli ktoś świadomie i celowo głosi nieprawdę, mówi o rzeczach sprzecznych z faktami, mamy do czynienia z kłamstwem. Kłamstwo zwykle szkodzi odbiorcy, a ułatwia życie kłamiącemu, jest dla niego w danej chwili wygodne, służy tylko jego interesom. Prawda w wypowiedziach o funkcji ekspresywnej, perswazyjnej lub stanowiącej Inaczej rzecz się ma, jeśli nasza wypowiedź nie dotyczy obiektywnych wydarzeń, lecz służy wyrażaniu emocji, ocen albo konkretnemu działaniu, stanowieniu pewnych faktów, np. kiedy składamy obietnicę, udzielamy rady, wyrażamy zgodę lub odmowę. O takich wypowiedziach nie da się przecież powiedzieć, czy są prawdziwe, czy nie. Tu w grę wchodzi szczerość intencji mówiącego. Jeśli ktoś radzi mi: lepiej nie kupuj 387 Jak sprawnie posługiwać się językiem? tego roweru, i jego prawdziwą intencją jest przekonać mnie do czegoś, co, jego zdaniem, jest dla mnie rzeczywiście dobre, oceniamy tę wypowiedź jako szczerą. Jeśli jednak intencja jest inna, partner odradza mi kupno z zazdrości, że będę miał lepszy rower niż on, to jego rada jest fałszywa. Szczerość to zgodność jawnie deklarowanej przez mówiącego intencji z tą, która faktycznie przyświeca jego wypowiedzi. Nieszczerość to brak takiej zgodności. Oczywiście nieszczerość deklarowanej intencji jest także etycznym nadużyciem. Oceniamy takie wypowiedzi jako fałszywe. Istotą etycznego użycia słowa jest bowiem nieczynienie krzywdy drugiemu. Kłamstwo i fałsz zwykle sprzeciwiają się tej zasadzie. Nakaz etyczny: „mów prawdę, bądź szczery", rodzi jednak w pewnych okolicznościach dylematy moralne, które każdy musi sam rozstrzygnąć w swoim sumieniu, np. czy lekarz powinien informować ciężko chorego o jego beznadziejnym stanie? Czy kłamiąc w czyjejś obronie, na przykład gdy wiemy, że jest niewinny, i chcemy go uchronić przed dotkliwą karą, postępujemy nieetycznie? Czy gdy koleżanka pyta: „jak wyglądam?", trzeba jej szczerze i wprost odpowiedzieć, jeśli tak oceniamy jej wygląd: „wyglądasz fatalnie"? Gdzie jest w pewnych sytuacjach granica między prawdomównością lub kłamstwem a grzecznością? Prawda jako właściwość logicznego rozumowania Osobną sprawą, nie mającą związku z etyką, lecz z logiką, jest umiejętność oceniania wniosków z jakiejś informacji lub z jakiegoś tekstu w kategoriach: prawda czy fałsz?, czy nie wiadomo? Weźmy pod uwagę zdanie: Doktor Popiołek przyjmuje dzieci chore we wtorki i czwartki po południu. Odwołując się do informacji zawartych w tym zdaniu, spróbujmy ocenić, które z poniższych zdań .„ są prawdziwe, które fałszywe, a które podają informację niemożliwą o do oceny w tych kategoriach: § Doktor Popiołek, jest kobietą — wniosek: tego nie wiadomo. i Doktor Popiołek przyjmuje dzieci dwa razy w tygodniu—wniosek: to prawda. ¦|| Doktor Popiołek przyjmuje zdrowe dzieci do południa — wniosek: M nie wiadomo. Doktor Popiołek przyjmuje dzieci chore w piątki: wniosek — to fałsz. Umiejętność wyciągania z wypowiedzi prawdziwych wniosków i odróżniania ich od fałszywych jest koniecznym warunkiem poprawnego rozumienia każdego tekstu. Zwróć uwagę, że ten, kto nie potrafi rozumować logicznie, łatwo może paść ofiarą dezinformacji i manipulacji językowej. Inni mogą mu skutecznie wmówić nieprawdę, fałszywie interpretując dane informacje. 388 Prawda i szczerość ca/zcze/f/a Ęf Zastanów się nad znaczeniem czasowników nazywających zachowania językowe krzywdzące rozmówcę lub szkodliwe dla innych osób, o których mówimy: kłamać, łgać, drwić z kogoś; kpić z kogoś z czegoś; szydzić z kogoś z czegoś; lżyć kogoś; naigrawać się; szkalować kogoś; obma-wiać kogoś; oczerniać kogoś; plotkować na czyjś temat, dokuczać komuś. Opisz krótko sytuację, w której zachowanie jednego z uczestników mógłbyś zgodnie z prawdą określić jednym z tych czasowników. Jp, Sporządź listę zachowań językowych, które najbardziej cię denerwują u rozmówców i przeszkadzają w próbach porozumienia się z nimi. Uszereguj te zachowania od najbardziej, twoim zdaniem, nagannych do takich, które w pewnych okolicznościach jesteś skłonny tolerować. ffi W przytoczonych wyrażeniach zastąp przymiotnik prawdziwy właściwym antonimem: fałszywy, fikcyjny, podrobiony, nieszczery, udawany, kłamliwy, zmyślony, sztuczny, pozorny, rzekomy, błędny, nieprawdziwy, niewielki. Wzór: prawdziwy rachunek —fikcyjny rachunek: prawdziwa przyjaźń — .............. prawdziwa historia — ............. prawdziwa skóra —............. prawdziwy podpis —............. prawdziwa skromność — ............. prawdziwe zeznanie— ............. prawdziwy sukces —............. prawdziwy kłopot — ............. prawdziwa życzliwość — ............. prawdziwe hasło — ............. prawdziwa perła —............. prawdziwy żal — ............. prawdziwa grzeczność —............. Spróbuj teraz odpowiedzieć, w jakich znaczeniach szczegółowych używamy przymiotnika prawdziwy, JJ Zapoznaj się z wybranymi cytatami z literatury pięknej i innych dzieł dotyczącymi prawdy. Na jakie aspekty tego pojęcia zwracają autorzy szczególną uwagę? Rozwiń wybrane myśli o prawdzie w formie dłuższej ustnej wypowiedzi. Nie trzeba kłaniać się Okolicznościom, A Prawdom kazać, by za drzwiami stały; Przedawać laury starym znajomościom, Myśląc, że dziejów — rytm zagłuszą cymbały. Cyprian Norwid 389 Jak sprawnie posługiwać się językiem? ...Próżnaśjest od sumienia. Od przyjaciót — grzeczna, Gorzka — od wroga, ale skuteczna. Kazimierz Brodziński, Do Prawdy Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi, Są takie, które szepce swemu narodowi, Są takie, które zwierza przyjaciołom domu, Są takie, których odkryć nie może nikomu. Adam Mickiewicz, Stopnie prawd Giną dobre prawdy w braku dobrej obrony. Wacław Berent Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie. Adam Mickiewicz, Dziady cz. III Prawda myśleniajest odpowiedniością między myśleniem a przedmiotem. św. Tomasz z Akwinu Lecz nade wszystko słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy jedyność przywróć i prawdziwość Julian Tuwim 7. Oceniamy styl wypowiedzi Prosty czy ozdobny? I niech wiersz, co ze strun się toczy, Będzie, przybrawszy rytm i dźwięki. Tak jasny jak spojrzenie w oczy I prosty jak podanie ręki. Leopold Staff, Barwa miodu Styl prosty polega na dobieraniu wyrazów w naturalny sposób narzucających się przy danym temacie i typie wypowiedzi, budowaniu zdań o niezbyt skomplikowanej składni, odzwierciedlających zwykły porządek opisu, opowiadania czy toku rozumowania. Nie ma on wyszukanych środ- 390 Oceniamy styl wypowiedzi ków stylistycznych obliczonych na uzyskanie dodatkowego efektu estetycznego. Nie ma epitetów, zaskakujących metafor i porównań, rozbudowanych peryfraz. Język jako tworzywo tekstu jest przezroczysty, to znaczy nie zwraca na siebie uwagi, nie przesłania treści. Prosty styl nie oznacza jednak językowego ubóstwa czy prostactwa. Jego przeciwieństwem jest styl ozdobny, celowo wykorzystujący wyszukane, rzadkie słownictwo, poetyzmy, zapożyczenia z języków obcych, terminy, przesycony kunsztownymi figurami stylistycznymi, pełen zdań o niezwykłej konstrukcji składniowej itp. Może się zdarzyć, iż nieuzasadnione typem i funkcją wypowiedzi nieumiejętne ozdabianie tekstu wszelkimi językowymi udziwnieniami sprawi, że wypowiedź stanie się manieryczna — sztuczna, pretensjonalna, a przez to niewiarygodna i śmieszna. Jasny czy zawiły? Styl jasny odzwierciedla logicznie uporządkowany tok rozumowania autora tekstu. Warunkiem jasności wypowiedzi jest umiejętność logicznego myślenia. Rozważany problem należy podzielić na poszczególne wątki. Każdą myśl powinno się przedstawiać osobno, w naturalnym porządku: od początkowych założeń i przesłanek do końcowego wniosku. Nie wolno zakłócać kolejności, „przeskakiwać" ogniw rozumowania ani ich przestawiać. Trzeba unikać bardzo rozbudowanych zdań, raczej starać się wyrażać myśli w oddzielnych, mniej skomplikowanych wypowiedzeniach. Nie powinno się równocześnie lub naprzemiennie prowadzić dwóch wątków myślowych. Z pogwałceniem powyższych zasad mamy do czynienia w stylu zawiłym. Teksty zawiłe są nieuporządkowane logicznie, myśl autora przeskakuje, rwie się, miesza z innymi wątkami wywodu, zawisa w próżni, pozbawiona końcowego wniosku. Czytelnik lub słuchacz czuje się zagubiony, nie wie, dokąd zmierza autor. Zrozumiały czy trudny? Zrozumiałość tekstu zależy od stylu autora wypowiedzi i od możliwości odbiorcy. To, co jest trudne dla odbiorcy nieprzygotowanego, niewykształconego, może być zrozumiałe dla osoby rozeznanej w danej tematyce. Ilekroć tworzymy jakiś tekst, musimy więc brać pod uwagę, jaki poziom wiedzy, oczytania, sprawności intelektualnej ma nasz przewidywany odbiorca. Mierząc za wysoko — ryzykujemy niezrozumienie, ale mierząc za nisko — znudzenie i brak zainteresowania ze strony słuchaczy lub czytelników. 391 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Są dwa konieczne warunki zrozumiałości: poprawność języka i jasność stylu. Reszta zależy od stopnia trudności użytego w tekście słownictwa i od składni. Im więcej słów specjalnych, rzadkich terminów, wyrazów abstrakcyjnych i zapożyczonych, tym tekst oczywiście trudniejszy. Im dłuższe zdania, im więcej zdań wielokrotnie złożonych, zwłaszcza podrzędnie, im bardziej zawiły szyk, tym tekst mniej zrozumiały. Teksty pisane trudnym stylem to przede wszystkim dzieła naukowe przeznaczone dla wąskiego grona specjalistów. Wymagają one od odbiorcy fachowego przygotowania i znacznej wiedzy w danej dziedzinie. Zrozumiałość tekstu zwiększa się, jeżeli autor potrafi ująć temat w miarę prosto i jasno, a zarazem atrakcyjnie. Oto kilka wskazówek, co robić, aby wypowiadać się zrozumiale: > używaj słów konkretnych, unikaj abstrakcyjnych; > używaj słów rodzimych, nie przesadzaj z wprowadzaniem zapożyczeń, zwłaszcza słów mało znanych; > jeśli musisz posłużyć się specjalnym terminem, objaśnij najpierw przystępnie, co on oznacza; *¦ zamiast określeń wielowyrazowych stosuj nazwy krótkie; >> buduj raczej krótkie zdania; > w zdaniu zachowaj naturalny szyk, stawiaj blisko siebie te wyrazy, które łączą się ze sobą bezpośrednio. Precyzyjny czy nieprecyzyjny? Precyzja słowa polega na dokładnym i szczegółowym przekazywaniu informacji. Nie zawsze zamiarem autora jest powiedzieć jak najwięcej. Wypowiedź na ten sam temat może być dokładna, bogata w szczegóły, ścisła lub przeciwnie — ogólna, czy wręcz ogólnikowa. Precyzyjności wymagamy od tekstów urzędowych, zwłaszcza aktów prawnych, od regulaminów, instrukcji, przepisów kulinarnych, a przede wszystkim od tekstów naukowych, także podręczników i poradników. W innych sytuacjach autor sam decyduje, jaką ilość informacji chce przekazać. Na przykład w dokumentach dyplomatycznych, oświadczeniach dla prasy o wynikach rozmów politycznych czy negocjacji, świadomie używa się języka ogólników. Precyzyjność stylu przejawia się w możliwie najdokładniejszym określaniu: kto, co, gdzie, kiedy, jak, w jaki sposób, dlaczego; używaniu jednoznacznych nazw, zwłaszcza wszelkich nazw własnych, precyzowaniu treści przez wykorzystanie nazw jednostek miary, czasu, wagi, stosowanie liczebników i terminów o ścisłym, „ostrym", nierozmytym znaczeniu. Im częściej sięgamy po wyrazy o maksymalnie uszczegółowionej treści, tym bardziej precyzyjna staje się nasza wypowiedź: pewnego dnia w jakimś mieście pies pogryzł chłopca — informacja ogólna; 6 maja 2000 r. w Milanówku czarny rottweiler pogryzł ucznia ósmej klasy, Pawła Nowaka — informacja szczegółowa, precyzyjna. 392 Oceniamy styl wypowiedzi Zwięzły czy rozwlekły? Przegadanie jest od przemilczenia stokroć złośliwsze i niebezpieczniejsze. Stanisław Brzozowski Rozwlekłość — i słusznie — uchodzi za wadę każdej wypowiedzi. Gadulstwo, złośliwi mówią: „słowotok", jest, niestety, częstą ludzką przywarą. Rozwlekle wypowiada się ten, kto niepotrzebnie powtarza te same treści za pomocą tych samych lub podobnych słów. Powstają wtedy wyrażenia potocznie określane jako masło maślane, a przez językoznawców oznaczone terminami: pleonazm i tautologia. Pleonazm (gr. pleonasmos = nadmiar) to związek dwóch wyrazów, z których jeden niepotrzebnie powtarza jakiś składnik treści drugiego wyrazu, np. pełny komplet, akwen wodny, wzajemna przyjaźń, kontynuować dalej, cofnąć się w tył... Tautologia (gr. tauto = to samo + logos = słowo) to połączenie współrzędne wyrazów o tej samej treści, np. poprawa i polepszenie warunków, albo powtarzanie tej samej treści przez dwa wyrazy w zdaniu bezpośrednio ze sobą niepowiązane składniowo, np. pełne objęcie działalnością sportową całej młodzieży. Drugim grzechem przeciw zwięzłości jest stosowanie wielowyra-» zowych konstrukcji zamiast mających to samo znaczenie pojedyn-g czych wyrazów, np. odnieść zwycięstwo = zwyciężyć, ulec poprawie » = poprawić się, istnieje możliwość zakupu na raty = można kupić na L raty. Do wydłużenia wypowiedzi przyczyniają się też peryfrazy, M np. Kraj Kwitnącej Wiśni = Japonia. Rozwlekłość przejawia się też w budowie całego tekstu, gdy autor ponownie wyraża te same myśli w nowych sformułowaniach, powtarza je przy kolejnych nawiązaniach lub podsumowaniach. Jako rozwlekłe trzeba ocenić przekazy zbyt szczegółowe, zawierające dużo informacji już dobrze znanych lub po prostu w ogóle w danej sytuacji nieistotnych. W teorii informacji wszelką nadmiarowość w przekazie słownym nazywa się redundancją. Każdy tekst w jakimś stopniu musi być redundantny, bo inaczej nawet najmniejsze zakłócenie przekazu (tzw. szum informacyjny) uniemożliwiłoby właściwe porozumienie. Minimalna redundancja, a tym samym maksymalna zwięzłość charakteryzuje np. depesze, hasła w encyklopediach, akty prawne. W takich komunikatach niczego już nie można pominąć, ująć krócej bez utraty potrzebnych informacji. Teksty rozwlekłe bywają nudne, a wielosłowie drażni odbiorców, którzy oczekują właściwych proporcji między długością komunikatu a ilością otrzymanych informacji. 1& Mi 393 Jak sprawnie posługiwać się językiem? Skrótowość i zwięzłość można osiągnąć, zastępując drobiazgowe wyliczenia określeniami ogólniejszymi, np. zamiast Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Wenus... można ogólnie wyrazić się planety (naszego Układu Słonecznego). Skrócenie tekstu wymaga najczęściej zarazem zmniejszenia jego informacyjności. Trzeba być oczywiście ostrożnym, bo zbytnia skrótowość czyni tekst zbyt gęstym od informacji, skondensowanym i przez to trudno zrozumiałym. Warto zatem poszukiwać złotego środka. cw/czw/a wf Wskaż nieuzasadnione stylistycznie pleonazmy i tautologie. Przeredaguj zdania, tak aby uniknąć tego rodzaju błędów: a) Po dłuższej przerwie placówki znowu wznowiły działalność. b) Jeden z zakładów mieliśmy okazję naocznie obejrzeć. c) Egzaminator powinien ściśle sprecyzować kryteria oceny. d) Będzie można wiercić otwory do głębokości 12 km w głąb ziemi e) Był bardzo lubiany dla wielu licznych zalet swego charakteru. f) Sprawa spotkała się z przychylną aprobatą władz. g) Samochód odznacza się dobrymi walorami eksploatacyjnymi. h) Protokół przewiduje rozszerzenie wzajemnej współpracy obu państw. i) Książka będzie najlepszym bestsellerem przyszłego roku. jL. Zastąp każdą grupę wyrazów (wyrażeń) jednym ogólniejszym wyrazem lub wyrażeniem: a) Polacy, Czesi, Słowacy, Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini —..............; b) psy, koty, papużki, świnki morskie, chomiki —...............; c) odrodzenie, barok, oświecenie, romantyzm, Młoda Polska, dwudziestolecie międzywojenne —...............; d) Małopolska, Wielkopolska, Śląsk, Mazowsze, Pomorze —...............; e) Gniezno, Kraków, Warszawa —...............; f) łucznictwo, pływanie, tenis, siatkówka, piłka nożna —...............; g) skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabas —...............; h) żyto, pszenica, jęczmień, owies, kukurydza, ziemniaki, rzepak — i) teatr, kino, muzeum, opera, galeria — 394 Oceniamy styl wypowiedzi ffi Wybierz z prasy dowolny artykuł publicystyczny i spróbuj go tak przeredagować, aby otrzymać tekst zdecydowanie krótszy. Pamiętaj, je musisz dokonać ważnego wyboru: pozostawisz informacje najistotniejsze, pominiesz te treści, które są znane, banalne lub po prostu mniej istotne dla przeprowadzenia głównego wywodu autora. Konkretny czy abstrakcyjny? Styl konkretny jest wynikiem częstego używania wyrazów konkretnych, nazywających to, co dostrzegamy, przede wszystkim ludzi, zwierzęta, rośliny, przedmioty materialne, wytwory ręki ludzkiej, czynności. Taki styl silnie działa na wyobraźnię odbiorcy, pozwalając mu „zobaczyć, usłyszeć i poczuć" to, o czym informuje tekst. Słowa konkretne, np. dziewczyna, kot, jabłko, chleb, krzesło, krzyczeć, są pełnokrwiste, żywe, obrazowe, w przeciwieństwie do słów abstrakcyjnych, np. ludzkość, oglądalność, wynik, relacja, dokonać, stanowić, które przy tamtych wydają się blade, a ich treść jest trudniej uchwytna, nie oddziałuje na nasze zmysły i naszą wyobraźnię. Konkretność jest cechą stylu potocznego, gdyż na co dzień rozmawiamy głównie o realnych ludziach i wydarzeniach. Styl abstrakcyjny pozwala na uogólnianie faktów i przeprowadzanie logicznego rozumowania, dowodzenie prawd ogólnych i formułowanie powszechnych zasad. Przeważa zatem w literaturze naukowej, a także w języku urzędowym. Przejawia się w częstym stosowaniu rzeczowników abstrakcyjnych oznaczających pojęcia oderwane, umysłowe, a także pochodnych od nich przysłówków, przymiotników i czasowników, np. zasada, zasadniczy, zasadniczo, uzasadnić, zasadnie, bezzasadnie, bezzasadność. Zbyt daleko idąca abstrakcyjność stylu powoduje, że tekst jest trudny w odbiorze. Obrazowy czy suchy? Obrazowość i plastyczność stylu przykuwa uwagę odbiorcy. Styl obrazowy — jak mówi sama jego nazwa — wywołuje w umyśle odbiorcy żywe, zmysłowe obrazy. Ten efekt osiągamy, używając konkretnego i szczegółowego słownictwa, zwłaszcza tego, które pociąga za sobą liczne dodatkowe skojarzenia. Ogólne wywody ilustrujemy 395 Jak sprawnie posługiwać się językiem? przykładami, sięgamy po porównania i przenośnie, aby unaocznić nasze tezy, wyzyskujemy obrazowe frazeologizmy. Plastyczność zabijają przejęte ze stylu urzędowego wszelkie kancelaryzmy, słownictwo oficjalne, nadużywanie słów-wytrychów, szablonowa frazeologia i wyrazy bardzo ogólnikowe. Przeciwieństwem stylu obrazowego jest styl suchy, zimny, oficjalny, z jakim mamy do czynienia głównie w pismach urzędowych. Dynamiczny czy statyczny? Dynamizm wypowiedzi objawia się w ukazywaniu rzeczywistości jako wciąż zmieniającej się. Autor skupia wówczas uwagę na dzianiu się, ruchu, zmianach nastroju, uczuć, myśli. Służą temu często używane czasowniki osobowe, budowanie krótkich zdań, unikanie strony biernej, umiarkowane stosowanie wszelkich przymiotników. Styl statyczny jest charakterystyczny dla wypowiedzi, w której czasowniki są rzadsze, za to więcej jest rzeczowników i przymiotników, nadużywane są strona bierna i rzeczowniki od-czasownikowe typu czytanie, chodzenie. Zazwyczaj odbiorcy reagują żywiej, z większym zainteresowaniem, na teksty dynamiczne, a wypowiedzi bardzo statyczne (np. wszelkie opisy) odbierane są niekiedy jako nudne dłużyzny. Urozmaicony czy monotonny? Nawet po spełnieniu wszystkich stylistycznych wymogów wypowiedź nie zaspokoi oczekiwań odbiorcy, jeśli będzie jednostajna i monotonna. Trzeba dbać o urozmaiconą składnię (np. unikać długich ciągów zdań pojedynczych następujących jedno po drugim), o bogate i oryginalne, nieszablonowe słownictwo. Warto wprowadzać ożywiające dyskurs przenośnie i porównania, próbować zaskoczyć odbiorcę jakimś np. własnym, oryginalnym sformułowaniem czy ciekawym cytatem. Po prostu — nie nudzić! Nie kopiować schematów, lecz szukać własnych środków wyrazu! Cechy dobrego stylu: Cechy złego stylu: prosty lub ozdobny manieryczny jasny zawiły zrozumiały trudny precyzyjny nieprecyzyjny zwięzły rozwlekły obrazowy suchy urozmaicony monotonny Słowo jest bowiem wielkim mocarzem, który za pomocą bardzo małego i ukrytego organu (języka) wywołuje rzeczy na miarę boską. Zdolne jest bowiem i strach uśmierzyć, i troskę odsunąć, radość wzbudzić i współczucie pomnożyć. Gorgiasz, Pochwała Heleny RETORYKA JAKO SZTUKA PRZEKONYWANIA 1. Co to jest retoryka? Termin retoryka pochodzi z greki — grec. (techne) rhetorike = sztuka wymowy. Obejmuje swoim znaczeniem zarówno naukę o sztuce mówienia, jak i praktyczną umiejętność wysławiania się. Retoryka była jedną z najwcześniej nauczanych dyscyplin. Uprawiano ją jako odrębną naukę nieprzerwanie od starożytności do XVIII w. Ogromną rolę społeczną odgrywała w starożytności. Do dzisiaj trwa sława takich mistrzów słowa, jak Demostenes (384-322 p.n.e.), mówca grecki, czy Cyceron (106--43 p.n.e.), orator rzymski. W XV w. w Europie jako porywający kaznodzieja zasłynął Savonarola. Czasy nam współczesne też obfitują w przykłady mówców, którzy umieli poruszać tłumy, zarówno w dobrej, jak i złej wierze. Spośród wielu definicji klasycznej retoryki przytoczmy jedną: „Retoryka jest mocą wynajdywania wszystkiego, co w mowie może mieć znaczenie przekonujące" (Arystoteles). Retoryka może więc być pomocna w kształceniu umiejętności przekonywania innych. Dzięki niej możemy zrozumieć rolę języka jako narzędzia służącego do kształtowania postaw innych ludzi i pobudzania ich do pożądanych działań. Cel wypowiedzi retorycznej Każda wypowiedź retoryczna (np. przemówienie) ma oddziaływać trojako na odbiorcę: na jego rozum, wolę i uczucia. Mówca, zgodnie z łacińską maksymą „docere, delectare, movere", powinien uczyć, zachwycać i wzruszać. Dlatego jego wypowiedź podporządkowana jest trzem funkcjom: dydaktycznej, perswazyjnej i estetycznej. 397 Retoryka jako sztuka przekonywania Cel dydaktyczny Mówca oddziałuje na intelekt odbiorcy. Przedstawia jakiś problem, naświetla go z różnych punktów widzenia, wysuwa jakąś tezę, np. propozycję rozwiązania problemu, udowadnia jej słuszność, odwołując się do różnorakich argumentów i zbijając przewidywane kontrargumenty. Cel perswazyjny Mówca zamierza wpływać na wolę odbiorcy. Pragnie go skłonić do przyjęcia proponowanego przez siebie sposobu myślenia o sprawie, rozwiązania problemu, wspólnego działania lub oceny faktów. Perswazja (łac. persuasia = przekonanie, wiara, opinia, od persuadere = mówić, przekonać) jest skuteczna, jeśli słuchacz zaczyna w jakimś stopniu myśleć, działać, oceniać zgodnie z wolą nadawcy, przyjmuje jego stanowisko w danej sprawie. Perswazja jest metodą rozwiązywania konfliktów, która wyklucza agresję i przemoc. Jest sposobem pozyskiwania sojuszników i działania jednostki w społeczeństwie. Bez sztuki perswazji niemożliwe jest wychowanie, polityka, działalność w sferze handlu, rozstrzyganie spraw w sądzie i w ogóle codzienne współżycie z innymi. Posługujesz się perswazją, gdy prosisz rodziców o zgodę na wyjście do dyskoteki, namawiasz kolegów na wspólny wyjazd na wakacje, usprawiedliwiasz swoje błędy przed nauczycielem itp. Czysta perswazja zakłada, że mówiący ma uczciwe intencje i zamiary, uwzględnia dobro odbiorcy, sam odbiorca zaś jest świadom, że oto staje się celem zabiegów perswazyjnych, ma rozeznanie w prawdziwych intencjach nadawcy. Etyczne działania perswazyjne wykluczają zastraszanie, poniżanie czy szantażowanie partnera, który powinien mieć zagwarantowaną swobodę wyboru stanowiska w danej sprawie. Taką perswazją posługują się np. kochający rodzice w stosunku do swoich dzieci. Szczególnymi odmianami perswazji są propaganda, agitacja i manipulacja językowa. Propaganda (łac. propagandus = przeznaczony do rozpowszechniania) to ogół działań językowych nastawionych na jeden tylko cel — pozyskanie dla określonej idei czy doktryny jak największej liczby zwolenników. Najczęściej mamy do czynienia z propagandą polityczną. Oto fragment tekstu propagandowego z pierwszych lat istnienia II Rzeczypospolitej: I dziś w mieście i na wsi, w robotniczym domu, na poddaszu i w suterenach, w czworakach wiejskich, w przeludnionym mieszkaniu urzędniczym, wewnątrz kraju, na kresach, u wschodniej i zachodniej ściany [...] znak nasz purpurowy żyje i drga, i serca niewoli („Robotnik", naczelny organ PPS, 14 X 1922). 398 Co to jest retoryka? Wyraźne cele propagandowe przyświecały m.in. publicystyce politycznej w latach PRL. W państwach realnego socjalizmu ukształtowała się wtedy szczególna odmiana języka — nowomowa. Agitacja (tac. agitare = poganiać, poruszać) to perswazja o charakterze doraźnym, mająca zmobilizować odbiorców do określonego, natychmiastowego działania czy pożądanego zachowania. W agitacji często korzysta się z sugestywnych haseł i sloganów. Najstarszą jej formą są prze-!Ć$jen$ na wiecach poprzedzających np. wybory, referendum lub Co to jest retoryka? Wyraźne cele propagandowe przyświecały m.in. publicystyce politycznej w latach PRL. W państwach realnego socjalizmu ukształtowała się wtedy szczególna odmiana języka — nowomowa. Agitacj a (łac. agitare = poganiać, poruszać) to perswazja o charakterze doraźnym, mająca zmobilizować odbiorców do określonego, natychmiastowego działania czy pożądanego zachowania. W agitacji często korzysta się z sugestywnych haseł i sloganów. Najstarszą jej formą są przemówienia na wiecach poprzedzających np. wybory, referendum lub w ogóle głosowania w ważnej społecznie sprawie. Przykładem mogą być też hasła z kampanii wyborczych w latach 1990-2000: Mądry wybór — lepsze życie!; Nas wybierasz — od nas wymagasz!; Jesteśmy razem — wygramy razem!; Zasługujesz na więcej!; Czas na normalność!; Zawsze Polska, Wolność, Rodzina!; Nie glosujmy na kryzys!; Konkrety i praktyka, a nie polityka! Manipulacja językowa jest nieuczciwą formą perswazji. Nadawca przekonuje do czegoś słuchacza, ale wcale nie ma na względzie jego dobra. Przeciwnie — chodzi mu o nakłonienie go do tego, co jest korzystne tylko dla nadawcy, a często szkodliwe, wręcz złe dla odbiorcy. Przy tym wszystkim odbiorca nie jest traktowany jako partner, w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że jest przedmiotem zabiegów perswazyjnych. Sądzi naiwnie, że intencje nadawcy są dobre i szlachetne, a więc inne od tych rzeczywistych. Na przykład szef mówi do podwładnego: Panie Kazimierzu, przygotowanie tego sprawozdania to bardzo odpowiedzialne zadanie. Nikt poza panem nie zrobi tego dobrze. Mogę liczyć tylko na pana. Wszystkie pańskie sprawozdania są wzorowe, zasługują na najwyższą ocenę. Chciałbym tylko wiedzieć, czy zdąży pan z tym do piątku? — Ależ oczywiście — odpowiada pan Kazimierz, uradowany pochwałami, czuje się wyróżniony szczególnym zaufaniem szefa. W istocie pada ofiarą językowej manipulacji. Nie wie, że oto szef szukał kogokolwiek, na kogo mógłby zepchnąć żmudną i niewdzięczną pracę, a pan Kazimierz w jego oczach nie jest wcale kimś wyjątkowo zdolnym. Osoby uciekające się do manipulacji językowej często wykorzystują różne nieuczciwe chwyty, o których dowiesz się w rozdziale Chwyty erystyczne. Funkcja estetyczna Funkcja estetyczna wypowiedzi retorycznej polega na takim oddziaływaniu na uczucia odbiorcy i jego wrażliwość estetyczną, które dodatkowo wzmaga siłę perswazji. Mówca celowo rozbudza w słuchaczach np. oburzenie, gniew, litość, współczucie czy zachwyt, aby grając na ich uczuciach, łatwiej osiągnąć zamierzony cel wypowiedzi. 399 Retoryka jako sztuka przekonywania y Wiersz Marii Konopnickiej Rota, spopularyzowany jako pieśń z muzyką Feliksa Nowowiejskiego, był pierwotnie protestacyjną odpowiedzią autorki na politykę germanizacyjną rządu pruskiego. Potem stal się drugim — obok hymnu narodowego — utworem jednoczącym Polaków w ich uczuciach patriotycznych. Przeczytaj głośno ten utwór i wskaż, jakie funkcje typowe dla wypowiedzi retorycznej dochodzą w nim do głosu. W jaki sposób Rota oddziałuje na rozum, wolę i uczucia określonego odbiorcy — ogółu Polaków? Me rzucim ziemi, skąd nasz ród, Nie damy pogrześć mowy! Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy, Nie damy, by nas zniemczył wróg... — Tak nam dopomóż Bóg! Do krwi ostatnie] kropli z żył Bronić będziemy Ducha, Aż się rozpadnie w proch i w pył Krzyżacka zawierucha Twierdzą nam będzie każdy próg... — Tak nam dopomóż Bóg! i..] Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz Ni dzieci nam germanii. Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił, Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg... — Tak nam dopomóż Bóg! Ważną funkcję retoryczną w przemówieniach pełnią bezpośrednie zwroty do słuchaczy. Dopasuj podane zwroty do określonego audytorium i określonego gatunku wypowiedzi publicznej: a) kazanie, b) przemówienie na wiecu wyborczym, c) przemówienie okolicznościowe z okazji jubileuszu szkoły: Drodzy Bracia i Siostry! Umiłowani w Chrystusie Panu! Kochani! Szanowni Państwo! Szanowni zgromadzeni! Przyjaciele! Czcigodni goście! Moi drodzy! Polacy! Rodacy! Drodzy parafianie! Drodzy współobywatele! Kochana młodzieży! Polki i Polacy! Mieszkańcy naszego regionu! Panie i Panowie! Patrioci! Wielce szanowni wszyscy tu obecni! Moi mili! % 400 Argumentacja ^J Zbierz hasła i slogany wyborcze, jakie pojawiły się w związku z aktualnymi wydarzeniami politycznymi. Do jakich uczuć lub wspólnych przekonań i wierzeń odwołują się autorzy tych haseł? Do jakich działań nakłaniają odbiorców? 2. Argumentacja Me racją sity, lecz siłą racji. Przekonanie słuchaczy, aby przyjęli jakąś tezę, wymaga zastosowania odpowiednich argumentów. Argument to wypowiedź uzasadniająca tezę, dowód na to, że jest ona prawdziwa i słuszna. Kontrargument to wypowiedź osłabiająca daną tezę lub obalająca ją, dowód na to, że jest ona fałszywa, niesłuszna, bezzasadna. Potocznie dzielimy więc argumenty na przemawiające za jakąś tezą i przemawiające przeciw niej, np. do tezy Światem rządzi pieniądz można zastosować argumenty za: Ludzie dążą w życiu głównie do zdobycia pieniędzy. Pieniądz jest tylko środkiem do celu. Pieniądz, nie co innego, daje władzę. Biedni nie mają wpływu na rządy. Postęp technologiczny i cywilizacyjny wziął się z dążenia do zysku i bogactwa. argumenty przeciw: Ludzie dążą do szczęścia, a wiadomo, że „pieniądze szczęścia nie dają". Pogoń za pieniądzem przesłania ludziom inne cele i wartości Ludzie rezygnują z korzyści materialnych dla innych wartości, np. miłości, przyjaźni, solidarności. Historię świata kształtowali też ludzie biedni, wyrzekający się bogactwa. Argumentowanie to odwoływanie się do rozumu — wtedy w grę wchodzą argumenty logiczne, do uczuć — argumenty emocjonalne, lub do doświadczenia życiowego i wiedzy odbiorców. 401 Retoryka jako sztuka przekonywania Argumentacja logiczna (rozumowa) Argumentacja logiczna opiera się na różnych zasadach logicznego wnioskowania. Przedstawimy tu najczęściej wykorzystywane techniki logicznej argumentacji: 1. Dedukcja, czyli wyprowadzanie szczegółowych wniosków z jakiegoś ogólnego twierdzenia, np. twierdzenie ogólne: każdy człowiekjest śmiertelny, wnioskowanie: jeżeli Janjest człowiekiem, to Jan jest śmiertelny. Istotą dedukcji jest więc kierunek myślenia od ogółu do szczegółu, do Interesującego nas jednostkowego, konkretnego przypadku. 2. Przeciwny kierunek poszukiwania argumentów to induk-c j a, czyli formułowanie wniosku ogólnego na podstawie wielu informacji szczegółowych, np. na podstawie przesłanek: palenie papierosów powoduje raka i choroby serca; palenie papierosów przyspiesza proces starzenia się; palenie papierosów niszczy urodę; palenie papierosów jest silnie uzależniającym nałogiem, formułujemy wniosek ogólny: palenie papierosów jest szkodliwe dla człowieka. 3. Łańcusznik to sposób wnioskowania wykorzystujący większą liczbę przesłanek, np. Ojczyzna to nasza matka. O matce nie wolno mówić źle. O ojczyźnie nie wolno mówić źle. Buduje się go w ten sposób, że orzecznik pierwszego zdania staje się podmiotem drugiego, z kolei orzecznik drugiego zdania staje się podmiotem trzeciego itd. Łańcuszniki często kryją rozumowanie fałszywe, wynikające z użycia wyrazów wieloznacznych, tak jakby miały one niezależnie od kontekstu zawsze to samo znaczenie, np. jak w łańcuszniku Temistoklesa: Mój syn (trzyletni] rozkazuje matce. Matka mnie. Ja Ateńczykom. Ateńczycy Grecji Grecja Europie. Europa światu. Więc mój trzyletni syn rozkazuje światu (cyt. za: Marian Kowalewski, Logika, Poznań 1959). Oczywiste nadużycie polega tu na zrównaniu znaczenia słowa rozkazuje w odniesieniu do dziecka i w odniesieniu do dorosłego człowieka, sprawującego władzę państwową. 4. Dylemat (gr. dilemma = zawierający dwa zdania) to rozumowanie oparte na przesłance mającej postać alternatywy: albo-albo, przy czym z każdej przesłanki wyprowadzany jest ten sam wniosek. A oto przykład dylematu błędnego, bo możliwego do odwrócenia, jakim posłużyła się matka, Greczynka, odradzająca synowi przyjęcie urzędu publicznego: Albo będziesz dobrze sprawował urząd publiczny, albo źle. Jeżeli dobrze, to nie spodobasz się ludziom, więc nie powinieneś przyjmo- 402 Argumentacja wać urzędu. Jeżeli źle, to nie spodobasz się bogom, więc w żadnym wypadku nie przyjmuj urzędu publicznego. Syn skutecznie odwrócił to rozumowanie, odpowiadając: Jeżeli go będę dobrze sprawował, spodobam się bogom, jeżeli źle — spodobam się ludziom, więc w każdym razie powinienem urząd ten przyjąć (cyt. za: K. Sośnicki, Początki logiki, Toruń 1948). 5. Wnioskowanie przez analogię (gr. analogos = odpowiedni, stosowny, proporcjonalny) to rozumowanie polegające na zestawieniu — na zasadzie dostrzeganego podobieństwa — dwóch odmiennych zjawisk i wnioskowaniu na temat jednego z nich przez odwołanie się do drugiego. Fałszywą analogią posłużył się np. autor takiej wypowiedzi, zwolennik monarchizmu: Król jest giową państwa. Gdy się utnie głowę człoiuiekoiui, organizm przestanie żyć. Gdy się państwo pozbawi króla, przestanie ono istnieć, zemrzejak organizm bez głowy (cyt. za: T. Pszczołowski, Umiejętność przekonywania i dyskusji, Warszawa 1974). Rozumowanie i dowodzenie przez analogię przydatne jest zwłaszcza wtedy, gdy chcemy słuchaczom przybliżyć jakiś ogólny abstrakcyjny problem i dlatego zestawiamy go z rzeczą =¦ dobrze znaną z codziennego doświadczenia. Dzięki takim za- C biegom nasz wywód staje się bardziej poglądowy. «j 6. Kolekcja argumentów to sposób argumentacji przed- L stawiony w formie minimowy obejmującej następujące czło- §» ny: przedłożenie tezy, dowód wskazujący na przyczynę, po- «g twierdzenie dowodu, krótkie objaśnienie dowodu i zakończe- nie w postaci wniosku. W posługiwaniu się argumentami logicznymi warto przestrzegać paru prostych zasad: a) trzeba je dopasować do audytorium —wieku, wykształcenia i poziomu intelektualnego słuchaczy. To, co trafia do przekonania ludziom dorosłym i dojrzałym, nie zawsze jest równie przekonujące dla młodych, argumentacja zbyt trudna, prowadzona językiem naukowym, nie jest skuteczna w kontakcie z odbiorcą niewykształconym; b) lepiej trafią do słuchaczy, jeśli je przedstawisz w sposób uporządkowany, np. zaczniesz od argumentów najsilniejszych, skończysz na najsłabszych, albo mocne umieścisz na początku i na końcu wystąpienia, środek rezerwując dla tych słabszych; c) im więcej argumentów, tym lepiej, ale — uwaga! — nie warto tracić czasu na dowodzenie rzeczy oczywistych; d) każdy argument staraj się dobrze objaśnić i poprzeć przykładami, np. z własnego życia, z kręgu doświadczeń bliskich twoim słuchaczom, możesz sięgać po 403 Retoryka jako sztuka przekonywania przykłady do powszechnie znanych dzieł literackich, filmów, faktów historycznych, aktualnych wydarzeń, którymi żyje opinia publiczna; e) możesz wracać do raz użytego argumentu, aby go naświetlić z innego punktu widzenia i w ten sposób — przez powtarzanie — dobrze utrwalić w świadomości słuchaczy. Argumentacja emocjonalna Ten tylko może drugiego zapalić, kto sam plonie. Mirosław Korolko, Sztuka retoryki ff||| Argumenty emocjonalne nie mogą być stosowane jako wyłączne, za-Ęjf^i wsze są tylko uzupełnieniem siły przekonywania zawartej w argu-||| mentach logicznych. K??* Sugestywność wywodów ogromnie wzrasta, gdy mówca umie bu- §Sf dzić i poruszać uczucia odbiorców. Pamiętaj jednak, że uczciwa per-HH swazja wyklucza nawoływanie do uczuć złych, nieetycznych, takich np. jak mściwość czy nienawiść. Wśród przywoływanych uczuć po-=" zytywnych wielką rolę odgrywają trzy: wiara, nadzieja i miłość. Mi-g ł o ś ć umie wzbudzić ten, kto sugestywnie przedstawi idealne wzor-j» ce osobowe, wyeksponuje różne ludzkie przymioty, pochwali dobro, 2 piękno, bezinteresowność oraz inne cnoty moralne. Udowodni, że ist-» nieją bądź nie istnieją ludzie, którzy naprawdę byli lub są wcieleniem « tych cnót. W ten sposób mówca wytyczy słuchaczom właściwe drogi postępowania i zachęci ich do wyboru słusznych wyższych celów. Nadzieja jest podstawą wytrwałego oczekiwania na dobro trudno osiągalne. Sposobem jej ożywienia jest między innymi przekonywanie, że osiągnięcie trudnego celu jest możliwe, a przeszkody nie są wcale tak wielkie, by ich nie można pokonać. Wzmacnianie wiary osiągnąć można przez przywoływanie i podkreślanie tych wydarzeń z przeszłości, które — wbrew wszelkim okolicznościom — zakończyły się sukcesem, stanowią więc dowód wielkich ludzkich możliwości. Przy pewnych tematach można też odwoływać się do współczucia i miłosierdzia. Perswazja współczująca, według badaczy, najłatwiej przemawia do kobiet, ludzi prostych i starszych. W wypowiedziach oceniających czyjeś złe postępowanie argumentacja bywa poparta wzbudzanym celowo uczuciem wzgardy i odrazy — nie wobec człowieka, ale wobec jego złych czynów. W prawieniu morałów, pouczaniu odbiorców wprost mówiący często odwołują się do ich poczucia wstydu. Nakłanianie do określonych postaw i zachowań może być też wsparte wzbudzaniem żalu lub strachu. Żal jest uczuciem mieszanym — przeżycie żalu jest połączone z refleksją nad utraconym dobrem lub zaprzepaszczonymi szansami. Przeżycie strachu lub trwogi wypływać może na 404 Argumentacja przykład z przedstawianych przez mówcę przejaskrawionych wizji rychłego nieszczęścia lub katastrofy. Niekiedy rolą mówcy jest nie tyle wzbudzanie emocji, ile raczej zwalczanie negatywnych uczuć, jakie już panują wśród słuchaczy, np. zwątpienia, smutku czy rozpaczy. Zadaniem mówcy jest wówczas nieść nadzieję i otuchę. Takie zabarwienie emocjonalne występuje często w mowach lub kazaniach z okresu niewoli narodowej. A oto parę zasad posługiwania się argumentami emocjonalnymi: a) powinieneś dbać o pozyskanie przychylności i zaufania odbiorców, gdyż w przeciwnym razie po prostu nie zechcą cię wysłuchać; okazuj swej publiczności szacunek i życzliwość, a ona odpłaci ci tym samym; b) stosuj argumenty emocjonalne z rozwagą i wyczuciem, wszelka nienaturalność, egzaltacja, fałszywy patos wywołuje bowiem skutki przeciwne do zamierzonych; c) uważaj, by emocje nie przysłoniły ci właściwego celu perswazji! d) przechodząc od argumentów emocjonalnych do rozumowych i odwrotnie, zadbaj o stosowne pauzy psychologiczne; e) dbaj o stopniowanie napięcia uczuciowego, unikaj niestosownego mieszania tonacji uczuciowych, np. nie żartuj ze spraw poważnych; f) argumenty emocjonalne umieszczaj najlepiej na końcu wypowiedzi albo w jej punkcie kulminacyjnym. cco/czewa lĘj, W Księdze VII Pana Tadeusza jeden z bohaterów — klucznik Gerwazy — występuje z przemową nakłaniającą zebraną szlachtę do wzięcia udziału w zajeździe na Soplicę. Scharakteryzuj argumenty emocjonalne, jakimi posłużył się Gerwazy. Które z nich — trafnie dopasowane do określonego odbiorcy w określonej sytuacji — okazały się najskuteczniejsze? Jak oceniasz pod względem etycznym zastosowaną przez Gerwazego argumentację? 405 Retoryka jako sztuka przekonywania Argumenty rzeczowe Argumenty rzeczowe to po prostu powoływanie się na obiektywne fakty: jest tak a tak. Znasz zapewne powiedzenia: „fakty mówią same za siebie" lub „z faktami się nie dyskutuje". Przytaczając fakty, dbaj o wskazanie źródeł swej wiedzy na dany temat. Im źródło bardziej wiarygodne i obiektywne, tym większa siła Twojego argumentu. Możesz ilustrować argumenty rzeczowe danymi statystycznymi, cytatami z publikacji naukowych, fotografiami, rysunkami, wykresami, tabelami itp. Chcąc posługiwać się argumentami rzeczowymi, musisz włożyć wysiłek w ich wcześniejsze zgromadzenie i opracowanie. jj** 3. Chwyty ery styczne Me wystarczy mieć rację, trzeba jeszcze umieć ją obronić. Chwyt erystyczny to wypowiedź zastępująca argument. Przymiotnik erystyczny pochodzi od terminu ery styka (gr. eris = spór), oznaczającego sztukę prowadzenia sporów i przekonywania, w której obie strony dążą do zwycięstwa za wszelką cenę, bez względu na to, po czyjej stronie jest rzeczywiście racja i prawda. Perswazja ma na celu dążenie do prawdy, ery styka jest tego celu pozbawiona i dlatego etycznie szkodliwa. Aby umieć skutecznie się bronić przed chwytami erystycznymi, trzeba je najpierw poznać. Liczne chwyty erystyczne (nazywane inaczej dowodami sofistycznymi lub sofizmatami) opisał już Arystoteles, a w czasach nowożytnych m.in. filozof niemiecki Artur Schopenhauer. Spośród klasycznych chwytów erystycznych warto zwrócić uwagę na następujące: 1. Odwołanie się do uczuć obecnych słuchaczy (argumentum ad auditorem), po to aby demagogicznie udowodnić jakąś tezę, np. gdy w dyskusji o teorii ewolucji Darwina jej przeciwnik mówi: mamy się więc zgodzić, że wszyscy tu obecni to potomkowie małpy?! 2. Odwołanie się do powszechnych poglądów, stereotypowych przekonań, przesądów i uprzedzeń, uczuć, instynktów jakiejś '3*S zbiorowości (argumentum ad populum), np. gdy zwracając się do ludzi niezamożnych, szermuje ktoś hasłem fałszywego egalitaryzmu, mówiąc: przecież wszyscy mamy takie same żołądki, powinniśmy więc tyle samo zarabiać. 3. Odwołanie się do niewiedzy słuchaczy (argumentum ad igno-rantiam), kiedy ktoś ośmiesza tezę lub poglądy przeciwnika, wykazując np. rzekomą niezgodność jego argumentacji ze 406 Chwyty erystyczne zdrowym rozsądkiem, z tym, co wszyscy uznają za prawdę. Tu można też wskazać przypadek wynalazcy-oszusta usiłującego dowieść, że oto wynalazł perpetuum mobile (przykład T. Pszczołowskiego). Jest oczywiste, że jego argumentacja może trafić tylko do ludzi niewykształconych, nieznających praw fizyki. 4. Odwołanie się do autorytetu (argumentum ad verecundiam), którego przeciwnik nie uznaje, ale z obawy przed reakcją innych słuchaczy musi przed nim ustąpić, np. ktoś dla poparcia swej tezy powołuje się na to, co powiedział jakiś uznany myśliciel, pisarz, polityk, święty itp. 5. Schlebianie próżności słuchaczy lub przeciwnika (argumen-tum ad vanitatem), np. gdy ktoś mówi: przecież pan, jako fachowiec, nie zaprzeczy, że...; i tu odwołam się do pańskiej znajomości rzeczy, czyż nie jest tak... 6. Ośmieszanie, wykpiwanie i dyskredytowanie samej osoby przeciwnika (argumentum ad personam) zamiast polemizowania z jego poglądami. 7. Grożenie użyciem siły fizycznej lub zastraszania przeciwnika w jakikolwiek sposób (argumentum ad baculum; dosłownie: argument odwołujący się do kija). 8. Wzbudzanie u słuchaczy uczuć, takich zwłaszcza jak litość czy współczucie (argumentum ad misericordiam), po to aby przyjęli daną tezę za prawdziwą. Oto przegląd jeszcze innych najczęściej stosowanych nieuczciwych chwytów: 1. Zaprzeczanie: erysta neguje albo samą tezę, albo metodę dowodzenia, albo wniosek i formułuje twierdzenie przeciwstawne. Najłatwiej jest deprecjonować metodę dowodzenia, np. mówiąc: to rozumowanie jest nielogiczne, chaotyczne, błędne, niechlujne. Skrajna wersja to zaprzeczenie wszystkiego: tezy, metody i wniosku wraz z podważeniem wartości intelektualnej i moralnej partnera. 2. Odwracanie kierunku dowodzenia: erysta (rozmówca oznaczony w przykładach jako B) używa w charakterze pozornego kontrargumentu tego samego argumentu, którego użył partner, np. A: To jeszcze dziecko, nie można go za to karać. B: Właśnie dlatego, że jest dzieckiem trzeba mu jak najwcześniej uświadomić różnicę między złem i dobrem, stosownie i zawczasu karząc za złe postępki. 3. Zniekształcanie wypowiedzi partnera: erysta celowo przekształca wypowiedź partnera i przypisując mu fałszywie zmienioną tezę, podejmuje atak: a) dokonuje fałszywego uogólnienia wypowiedzi, np. A: Ta twoja koleżanka, Teresa, jest beznadziejna. B: Oczywiście, 407 Retoryka jako sztuka przekonywania twoim zdaniem wszyscy moi przyjaciele i znajomi są beznadziejni; b) dokonuje fałszywego uszczegółowienia wypowiedzi, np. A: Me powinno się obciążać bogatych państw odpowiedzialnością za biedę w innych krajach. B: Ach, więc sądzisz, że ataki na imigrantów tureckich w Niemczech są uzasadnione!; c) rozszerza tezę do granic ostatecznego absurdu i dopiero tak zniekształconą odrzuca, np. A: Trzeba dbać, by każde dziecko miało możliwość zdobycia wyższego wykształcenia. B: Pomyśl o skutkach! Kto wtedy będzie chciał się podjąć sprzątania, gotowania obiadów czy choćby przetykania zatkanej umywalki? Z każdego bęcwała chciałbyś zrobić profesora?; d) nadaje jakiemuś słowu użytemu przez partnera inny sens, wykorzystując naturalną w języku wieloznaczność słów i nieostrość ich znaczenia, np. A: Jestem zwolennikiem zakazu pracy w niedziele i święta. B: To bzdura! Kto wtedy ugotowałby ci obiad? Osoba A miała na myśli pracę w sensie działalności zarobkowej, a nie wykonywania zwykłych, =" niezbędnych prac domowych. C 4. Manipulowanie słowami: j» a) narzucanie ocen i stosunku emocjonalnego przez zmianę S nazwy neutralnej na nacechowaną ekspresywnie, np. za- • stąpienie neutralnego pilny uczeń przez wartościujące, po- 53 gardliwe określenie kujon; powiedzenie zamiast człowiek uczciwy, prostolinijny — naiwniak; lub odwrotnie — zastąpienie obiektywnej nazwy jakimś eufemistycznym, fałszującym fakty określeniem, np. zamiast on kłamie — on odmiennie interpretuje sytuację. Tym zabiegiem posługują się chętnie niektórzy współcześni politycy, przyczepiając prze-Hl ciwnikom negatywne „etykietki" typu: oszołom, nawiedzo- Pc ny, chory z nienawiści, politykier, wichrzyciel, demagog; - b) zaliczanie niewygodnego dla siebie twierdzenia partne- ra rozmowy do ogólnej kategorii pojęć nieaprobowanych przez audytorium, do pojęć wywołujących złe skojarzenia, negatywne oceny, np.: o tak, to, co mówisz, jest typowe dla liberałów; to jest właśnie światopogląd polskiego ciemnogrodu; to, o czym pan mówi, to przecież było marzenie bolszewików; c) obrazowe rozwinięcie tezy rozmówcy wraz z przytoczeniem fałszywej analogii, np. jeśli twierdzi pan, że pułkownik Kukliński, współpracując z wywiadem amerykańskim, był zdrajcą, to musi pan jednocześnie nazwać zdrajcą jednego z największych mężów stanu XX wieku, kanclerza Niemiec Willy Brandta. Chwyty erystyczne 5. Zasłanianie się autorytetami i udowadnianie niewiedzy partnera: a\ erysta narzuca jakąś tezę, powołując się na uznany przez stócŃŁ aw\sx^&, xvt). szef pouńedziat...; mama móuA..., zwłaszcza wykorzystuje fałszywie źxód\a wiedzy speqa\\s-tycznej, np. prawnik przytacza rzekome paragrafy prawne, przy czym publiczność nie może w danym momencie sprawdzić prawdziwości jego argumentacji; b) erysta stosuje chwyt „autorytet to ja", stwarza wrażenie, że wie wszystko, i budzi w partnerze kompleks niewiedzy, W tym celu specjalnie nadużywa niezrozumiałych słów, obcojęzycznych terminów, powołuje się na rzekome sentencje, sypie jak z rękawa cytatami z dzieł naukowych, filozoficznych, literackich, przytacza domniemane wypowiedzi znawców, nieprawdziwe dane statystyczne, używa sformułowań w rodzaju: już starożytni dobrze wiedzieli, że...; jak to ujął Arystoteles...; jak powiedział Jan Paweł II... Miażdży partnera opiniami typu: jak to, nie czytałeś tego?!; Wszyscy to znoją, a ty?!; Myślałem, że masz przynajmniej podstawową orientację w tej dziedzinie...; Co ty tam możesz wiedzieć!; c) erysta ustawia w roli autorytetu ogół słuchaczy i szukając ich aplauzu, przedstawia tezę partnera jako niezgodną z przekonaniami i wiedzą wszystkich obecnych, np. oto jak on obraża nasze najświętsze uczucia! Często stosuje chwyty zmierzające do ośmieszenia partnera przed publicznością, starając się np. wykazać jego niewiedzę: czy potrafisz udowodnić, że duchy nie istnieją? (wobec tego musisz uznać ich istnienie). Jak pisze Schopenhauer: „...do śmiechu są ludzie zawsze skorzy, a śmiejących się mamy wówczas po naszej stronie". 6. Ignorowanie wypowiedzi partnera rozmowy: a) erysta tylko pozornie słucha, a w stosownej chwili wyprowadza z wypowiedzi przeciwnika nieistniejący, w ogóle nieuzasadniony wniosek: słusznie pani powiedziała, że...; no właśnie, z tego, co tu było mówione, wynika, że... b) po dłuższych wywodach partnera erysta dokonuje fałszywego niby-podsumowania, w które wkłada własną tezę, np. pozwolę sobie teraz podsumować pańską wypowiedź, mianowicie... c) erysta, nie mając argumentów, po prostu ucieka od dyskusji, kończy ni stąd, ni zowąd rozmowę, gwałtownie zmienia temat albo na każdą wypowiedź partnera reaguje żartem, np.: ależ, koleżanko, nie ma się o co spierać, przecież świata i tak nie zmienimy tą rozmową, prawda? d) erysta słucha, nie słysząc, jego reakcje nie mają żadnego związku z tym, co powiedział partner. Do takich sytuacji 409 Retoryka jako sztuka przekonywania odnoszą się znane polskie porzekadła: dziad swoje, a baba swoje; dziad o mydle, a baba o szydle; e) erysta przytakuje partnerowi, ale i tak bez związku snuje swoje wywody, nie ustosunkowując się do jego tez. 7. Atak osobisty: erysta nie odnosi się do sedna sprawy, lecz zamiast tego atakuje osobę partnera. Atak osobisty w skrajnie prymitywnej formie to np. obrzucanie kogoś obelgami. Inne, bardziej zawoalowane, nieuczciwe sposoby to: a) podważanie wartości umysłowych, moralnych i wszelkich innych partnera, np. atak na płeć: to jest powiedziane z typowo kobiecą logiką; to typowe dla męskiego szowinisty; na wykształcenie lub pochodzenie: cóż mądrego może powiedzieć człowiek, co ledwo sklepat osiem klas?; żyjesz na prowincji, więc nie możesz mieć pojęcia, jak to jest naprawdę; na zdolności umysłowe: nie dorastasz do tematu, na wygląd: nie można wierzyć osobie, która farbuje włosy na zielono; b) pozorna pochwała partnera, pochlebstwo, które ma go obłaskawić, rozbroić i ostatecznie zniechęcić do dalszej dyskusji, np. no, pan, człowiek tak poważany, nie musi się chyba dowartościowywać, szukając poklasku tu zgromadzonych; c) podważanie intencji partnera, insynuowanie mu ukrytych złych zamiarów: tak mówisz, bo ci to na rękę...; nie chcesz mnie poprzeć, bo się boisz...; po czyjej właściwie jesteś stronie...; musisz z nim trzymać, bo on ci płaci...; d) posługiwanie się ironią, np. oczywiście, ty jak zawsze musisz mieć rację, albo retorycznymi pytaniami, np. któż by się odważył ci zaprzeczyć? Szczególna forma to ironiczne podważanie braku kompetencji partnera przez fałszywe pomniejszanie własnej osoby, np. to, co pan mówi, przekracza moje możliwości pojmowania, nie mogę więc się wypowiadać na ten temat. W ten sposób insynuuje się, że partner opowiada jawne nonsensy; e) zastraszanie partnera, szantaż, groźby, np. użycia przemocy fizycznej lub innych środków przymusu: uważaj, co mówisz, bo jeszcze zobaczysz, jak na tym wyjdziesz! Bardziej wyrafinowaną formą jest fałszywe przekonywanie rozmówcy, że jeśli nie zrezygnuje ze swego stanowiska, to sam znajdzie się w bardzo złej sytuacji, np. straci dobrą opinię, poparcie otoczenia, złamie sobie karierę. Ck&e&z wiedzicó tuię&ed?Przeozcttai/ 410 M. Montana-Czamawska, Współczesny sofista, czyli nowe chwyty erystyczne, Warszawa 1995 (stąd pochodzą niektóre cytowane wcześniej przykłady). Przemawianie publiczne 4. Przemawianie publiczne Jeśli pragniesz brać udział w życiu publicznym, w polityce, działać społecznie, chcesz osiągnąć sukces w życiu zawodowym, powinieneś przygotować się do roli mówcy. Klasyczną formą publicznego wystąpienia jest mowa, dziś częściej nazywana przemówieniem. Wygłaszają je politycy, prezydent, posłowie i senatorowie, papież, działacze samorządowi, przywódcy związkowi, jak też zwykli ludzie, np. z okazji różnych uroczystości rodzinnych, jubileuszy, zjazdów, konferencji, narad. Mamy różne odmiany przemówień, zależnie od tematyki, okoliczności i celów, jakie sobie stawia mówca. Rodzaje przemówień Arystoteles dzielił mowy na trzy rodzaje: mowy polityczne, sądowe i popisowe. Inny podział wyróżnia: > mowy doradcze, gdy mówca roztrząsa jakiś ważny społecznie problem, rozważa wszelkie za i przeciw, stosuje dowodzenie wartościujące według kryteriów dobra i zła, użyteczności i szkodliwości, i albo namawia do przyjęcia jakiejś tezy, albo odradza, zniechęca do czegoś; > mowy osądź aj ące, gdy mówca jest oskarżycielem, przedstawia czyjąś winę i udowadnia ją, albo przeciwnie — jest obrońcą, zbija oskarżycielskie zarzuty; > mowy okolicznościowe, np. weselne, pogrzebowe, patriotyczne, rocznicowe, religijne itp., gdy mówca głosi pochwałę osób, rzeczy, idei, albo przeciwnie — występuje z naganą. Ten podział wynika z tego, do jakich stanów rzeczy odnosi się mówca: do tego, co ma być, co było czy co jest. Mowy dotyczące przyszłości ł 1 dotyczące przeszłości 1 dotyczące teraźniejszość \ doradcze osądzające okolicznościowe Przygotowując przemówienie, postaraj się najpierw ustalić: 1. kim jesteś dla słuchaczy jako osoba przemawiająca, w czyim imieniu zabierasz głos; 411 Retoryka jako sztuka przekonywania 2. do kogo będziesz się zwracał, kim są twoi słuchacze; 3. w jakim celu chcesz zabrać głos; 4. co dokładnie chcesz powiedzieć; 5. w jakiej formie będziesz się wypowiadać, jakie środki językowe zamierzasz wykorzystać, jaki styl nadasz swemu wystąpieniu; 6. kiedy i gdzie, w jakich okolicznościach będziesz wygłaszać mowę. Kompozycja przemówienia Zgodnie z zasadami retorycznej kompozycji mowa powinna składać się z następujących części: 1. wstęp, 2. wyjaśnienie przedmiotu mowy, 3. przedstawienie dowodów i argumentów, 4. odparcie kontrargumentów, 5. zakończenie. 1. We wstępie mówca dąży do pozyskania przychylności słuchaczy, zainteresowania ich omawianym problemem i ogólnego wprowadzenia w sprawę. Przy końcu wstępu umieszcza się tezę wyrażoną jednym jasnym i zwięzłym zdaniem. 2. W następnej części — wyjaśnieniach — mówca albo przedstawia rodowód problemu, np. przebieg wydarzeń, które doprowadziły do jego powstania (jest to tzw. wyjaśnienie „historyczne"), albo tłumaczy słuchaczom trudne terminy i pojęcia, które zawiera teza (jest to tzw. wyjaśnienie „filozoficzne"). Ta część powinna być szczególnie jasna i zwięzła. 3. Teraz mówca przechodzi do argumentacji. Przedstawia w odpowiedniej kolejności argumenty: najpierw informujące, potem działające na uczucia, najpierw logiczne, potem emocjonalne, najpierw informacje przyjemne, potem przykre, najpierw teoretyczne, potem praktyczne. 4. Kolejna część — odpieranie zarzutów —wymaga, by mówca ustosunkował się do ewentualnych kontrargumentów. Polemika z tezami przeciwników wzmacnia bowiem siłę perswazji. Zbijanie argumentów warto rozpoczynać od najcięższych. 5. W zakończeniu należy raz jeszcze przypomnieć zwięźle i podkreślić główne argumenty, odwołać się do uczuć słuchaczy, tak aby jak najlepiej usposobić ich do swej tezy, a jak najskuteczniej odstręczyć od tezy przeciwnej. Bardzo ważne jest ostatnie, zamykające mowę zdanie, które powinno szczególnie zapaść w pamięć i serca odbiorców. Podział mowy powinien być wyrazisty. Przechodząc od jednej części do drugiej, można korzystać ze specjalnych formuł językowych, np. zacznę od sprawy...; przejdę teraz do następnego zagad- 412 Przemawianie publiczne nienia...; przedstawię rzecz z innego punktu widzenia...; wyczerpałem oto najważniejsze argumenty...; kończę polemikę...; i ostatni problem...; dodam na zakończenie... Takie formuły tworzą ramę kompozycyjną przemówienia. Ułatwiają słuchaczom orientację w przebiegu wywodów i wprowadzają ład do całej wypowiedzi. Jeżeli przedmiot mowy jest trudny, wymaga napięcia uwagi słuchaczy, warto co pewien czas stosować dygresj e, czyli celowo porzucać główny temat, np. rozśmieszyć audytorium żartem lub anegdotą, aby słuchający mogli chwilę odpocząć. Zasady wygłaszania mowy Nie wystarczy starannie przygotować mowę, ostateczny wynik zależy od tego, jak ją wygłosimy. Mówca oddziałuje na słuchaczy nie tylko treścią swego wystąpienia, ale też sposobem użycia głosu, gestem, mimiką i postawą całego ciała. Poprawna wymowa i nienaganna dykcja są tu podstawą. Ważne o jest także tempo mówienia (norma zaleca wypowiadanie od 120 do jjj 180 słów na minutę). Najważniejszym atutem i bardzo subtelnym g instrumentem mówcy jest jego głos. Ludzie są niezwykle czuli na m ton głosu, który umożliwia sygnalizowanie różnorodnych emocji, .L a także posługiwanie się np. ironią. Wygłaszając mowę, trzeba pa-N miętać o właściwym rozłożeniu akcentów logicznych i stosowaniu pauz. Pauzy robimy po to, żeby nadać wystąpieniu właściwą dramaturgię. Najczęściej zaleca się wprowadzanie pauzy: > przed szczególnie ważnym zdaniem lub nieoczekiwanym twierdzeniem; > przed słowami kończącymi całe przemówienie; > po zadaniu pytania retorycznego; > po szczególnie ważnym słowie, zdaniu lub myśli; p- między poszczególnymi częściami kompozycyjnymi mowy. Należy unikać niepotrzebnych pauz, a zwłaszcza rażących wtrętów wypełniających niezamierzone przerwy w mówieniu, czyli postękiwań, tzw. „jęków namysłu" typu: eee..., yyy..., prawda. Postawa ciała powinna robić wrażenie naturalnej i niewymuszonej. Oto jakie zalecenia w tym względzie sformułował już w starożytności Kwintylian: „Głowę trzeba trzymać prosto i naturalnie, w opuszczeniu jej bowiem w dół wyraża się poczucie słabości, w zadzieraniu w górę — bezczelność, w pochylaniu na bok — znużenie, a w sztywnym i bardzo nieruchomym sposobie trzymania głowy odzwierciedla się nieokrzesanie umysłu. Należy następnie dosto- 413 Retoryka jako sztuka przekonywania sowywać ruchy głowy do przemian pozycji ciała, aby się z nimi zgadzały i towarzyszyły poruszeniom rąk i tułowia" (cyt. za: M. Korolko, Sztuka retoryki, s. 139). Wzrok mówcy powinien być skierowany w stronę słuchaczy. Najlepiej, gdy zarówno mimika, jak i gesty są naturalne. Klasyczna retoryka opisywała specjalne typy gestów, np. informa-cyjno-objaśniające i emocjonalne. Jeśli jednak nie masz specjalnego przygotowania lub talentu aktorskiego, raczej unikaj wprowadzania jakiejkolwiek sztucznej gestykulacji. ćwiczenia y Wskaż środki retoryczne (np. epitety, metafory, celowe powtórzenia), jakie wykorzystał autor przytoczonego przemówienia wygłoszonego w polskim sejmie w toku dyskusji nad projektem ustawy o utworzeniu Urzędu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej. Jaka jest główna teza wystąpienia? Podkreśl słowa emocjonalnie nacechowane, mające szczególny walor perswazyjny. Dokonaj podziału mowy na wstęp, rozwinięcie i zakończenie: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wierzę, że inicjatywa ustawodawcza rządu zmierza do porządkowania struktur zarządzania naszą gospodarką. Jest to niestety na razie tylko akt wiary, a chciałbym z tego budynku wyjść w pełni przekonany. Brakuje mi tutaj argumentów. Dokonuje się oto przykładania kompresu do miejsca, które wymaga interwencji wręcz chirurgicznej. Zatem stawiam pytanie — skoro odłącza się od tego dziwnego, niezdrowego ministerstwa łączność, a potem zestawia w symbiozie transport z gospodarką morską, to na jakich racjonalnych podstawach to się opiera? Niektórzy tłumaczą, że transport lądowy i transport morski Proszę Państwa! Transport morskijest tylko podsystemem gospodarki morskiej, gospodarki, która wszędzie na świecie przynosi wielkie zyski i tylko u nas dzięki temu, że zawsze jest doczepiana do różnych „pociągów", nie zawsze we właściwym kierunku podążających, przynosi znów deficyty. Chcę państwa poinformować, że w 1988 roku najtańszy dolar pozyskany przez naszą gospodarkę narodową to był dolar zarobiony przez rybołówstwo morskie i przez porty, porty, które ulegają gwałtownej degradacju obracają się w ruinę. Rybołówstwo morskie, któ- 414 Przemawianie publiczne re się dekapitalizuje, starzeje i przestaje być efektywne. Zatem kura, która znosi złote jajka, jest coraz chudsza i pewnie niedługo w sposób naturalny zdechnie, przepraszam za to nieeleganckie słowo. A błąd polega na tym, iż nie ma systemowego podejścia do gospodarki morskiej, do wielkiego kompleksu zadań, które się z tym morzem wiąże. Proszę Państwa! Wielki bałagan prawny, jeśli chodzi o użytkowanie naszego morza, bałagan, który prowadzi do spraw nader wstydliwych, albowiem konsekwencją tych zaniedbań była scysja, a właściwie wielkie zadrażnienie graniczne z NRD w sprawie rozdziału akwenu, to wciąż nierozwiązany problem, to, proszę Państwa, wstyd, to wykradanie polskiej ryby wartości milionów dolarów z polskiej strefy rybołówstwa morskiego. Mam wielki szacunek dla byłego ministra tego dziwnego resortu, do jego obecnego kierownika, ale są oni świetnymi kolejarzami na pewno, natomiast nie korzystają z usług fachowców, którzy mogliby te sprawy morza postawić po prostu na nogach. Nie będę przedłużał mojego wystąpienia, natomiast chciałbym jeszcze na jeden tylko element wskazać. Uważam mianowicie, że żadne dotacje zagraniczne, nawet jeśli wykroczą poza sumy, które o można nazwać jałmużną, nawet jeśli dostalibyśmy tyle, ile dostaje g od Stanów Zjednoczonych Izrael czy Egipt, naszej gospodarki nie § uzdrowią, albowiem równolegle z niezbędnymi kwotami na osłonę w reformy musi iść reforma systemu zarządzania. W nadziei, że rząd myśli równolegle o uzdrowieniu finansów i uzdrowieniu systemu zarządzania, składam formalny wniosek o odroczenie debaty nad podzieleniem częściowym tylko dotychczasowego ministerstwa Transportu, Żeglugi i Łączności z prośbą do rządu, by przedstawił jak najrychlej Wysokiej Izbie chociażby szkic tego swojego myślenia o reformie zarządzania państwem (poseł Piotr Kołodziejczyk w polskim Sejmie w dniu 24 XI 1989). ffi Jakie cechy złego mówcy ośmieszył Stanisław Barańczak w wierszu Określona epoka? Żyjemy w określonej epoce (odchrząknięcie) i z tego trzeba sobie, nieprawda, zdać z całą jasnością. Sprawę. Żyjemy w (bulgot z karafki) określonej, nieprawda, epoce, epoce, w ciągłych wysiłków na rzecz, w epoce narastających i zaostrzających się i tak dalej (siorbnięcie), nieprawda. Konfliktów. f ttH Żyjemy w określonej e (brzęk odstawianej 415 Retoryka jako sztuka przekonywania e o szklanki) pocę i ja bym tu podkreślił, nieprawda, że na tej podstawie zostaną nakreślone perspektywy, wykreślane będą zdania, które nie podkreślają dostatecznie, oraz przekreślone zostaną, nieprawda, rachuby (odkaszlnięcie) tych, którzy. Kto ma pytania? Nie widzę. Skoro nie widzę, widzę, że będę wyrazicielem, wyrażając na zakończenie przeświadczenie, że żyjemy w określonej epoce, taka jest prawda, nieprawda, i innej prawdy nie ma. |» Przygotuj krótkie przemówienie (trwające nie dłużej niż 5 minut), które wygłosisz: a) jako przedstawiciel młodzieży klas maturalnych na uroczystości rozdania świadectw i pożegnania się ze szkolą; b) jako kandydat na przewodniczącego samorządu szkolnego na spotkaniu z innymi uczniami — twoimi wyborcami; c) jako reprezentant klasy na jubileuszu waszego ulubionego profesora. y^ Wybierz jakąś mowę, naucz się jej na pamięć i wygłoś ją na forum klasy zgodnie z przedstawionymi wyżej zasadami wygłaszania. 5. Dyskusja Jeżeli wystuchasz wszystkich — poznasz prawdę, jeśli uwierzysz jednemu — pozostaniesz w niewiedzy. Dyskusja jest formą rozwiązywania problemu przez wymianę myśli pomiędzy jej uczestnikami. Jej celem jest wspólne poszukiwanie prawdy lub najlepszego wyjścia z jakiejś trudnej sytuacji. To nie to samo co zwykły spór lub sprzeczka. Nie chodzi o to, by wygrała któraś ze stron, lecz by dojść do wspólnego wniosku. Dyskusja może się wywiązać spontanicznie w małym gronie osób albo może być specjalnie zorganizowana. 416 Dyskusja I Dyskusja zorganizowana Wszyscy jej uczestnicy powinni się do niej wcześniej przygotować, czyli przemyśleć wstępnie problem, zgromadzić rzeczowe argumenty, materiały poglądowe (np. dane statystyczne, ilustracje, cytaty z wiarygodnych źródeł). Jeżeli uczestników jest wielu, wyznacza się przewodniczącego dyskusji, a czasem też referenta, który krótko wprowadza dyskutantów w problem. Przebieg dyskusji 1. Zagajenie. Na początku przewodniczący lub referent stawiają określony problem pod dyskusję. Jej temat trzeba jasno sformułować, nie może być ani zbyt ogólny, ani zbyt wąski. Nie warto dyskutować o rzeczach oczywistych, banalnych ani na temat spraw z natury swej nierozstrzygalnych. Znasz zapewne łacińską sentencję „de gustibus non disputandum est", czyli o „gustach się nie dyskutuje", dlatego nie warto podejmować tematów typu: który kolor jest najpiękniejszy?, bo odpowiedź na nie jest zależna tylko od osobistych upodobań ludzi. W większości dyskutowanych problemów przewijają się trzy sprawy: a) pytanie o to, j ak jest, np. czy współczesna młodzież ma lepsze szanse życiowe niż poprzednie pokolenie? b) pytanie o to, jak być powinno?, np. czy studia wyższe powinny być bezpłatne? c) pytanie o to, jaką coś ma wartość, np. jaki sens mają niezwykle ryzykowne i niebezpieczne sporty, np. alpinizm? 2. Zabieranie głosu przez dyskutantów. Przewodniczący kieruje dyskusją, udzielając głosu i odbierając go rozmówcom. Czuwa nad przestrzeganiem zasad dyskutowania i dba o racjonalne gospodarowanie czasem. Uczestnicy kolejno zabierają głos, aby zadać pytanie, wyrazić swoje poparcie, odrzucić jakiś argument lub zanegować całą tezę, dopełnić wypowiedź kogoś innego, zaproponować własną tezę i własne argumenty, przeformułować problem. Oto zestaw gotowych formuł, które ułatwią ci zabieranie głosu w dyskusji: a) przedstawiasz swój pogląd na sprawę: moim zdaniem...; według mnie...; według mojej oceny...; według mojego rozeznania...; w moim przekonaniu...; sądzę, że...; uważam, że...; jestem przekonany, że...; mam podstawy, aby sądzić/twierdzić, że... 417 Retoryka jako sztuka przekonywania Jeśli chcesz wyrazić swój sąd mniej kategorycznie, możesz posłużyć się formułami: wydaje mi się...; sądzę raczej...; w pewnej mierze/do pewnego stopnia można przyjąć, że...; z pewnymi zastrzeżeniami...; pod warunkiem, że...; zaryzykowałbym twierdzenie, że...; jeśli dobrze myślę...; jeśli dobrze rozumiem...; b) uzupełniasz czyjąś wypowiedź: chciałbym dodać, że...; należy jeszcze uwzględnić...; pozostaje jeszcze dodać...; nasuwa się jeszcze...; nie zapominajmy, że...; trzeba jeszcze wziąć pod uwagę...; c) wyrażasz swoje poparcie: zgadzam się z...; całkowicie popieram...; przyznaję rację...; przychylam się do stanowiska. ..; godzę się na...; podzielam zdanie/opinię...; jestem po stronie...; przyjmuję twierdzenie...; nie jestem przeciwny...; ten argument mnie przekonał; słuszność jest po stronie...; skłaniam się teraz do przekonania, że...; d) wyrażasz brak swojego poparcia: nie zgadzam się z...; jestem odmiennego zdania...; w tej sprawie zajmuję odmienne/przeciwne stanowisko...; wątpię, czy...; nie uważam za f słuszne, żeby...; kolega nie ma racji/myli się/jest w błę- dzie. ..; nie mogę zgodzić się z...; muszę zaoponować...; jes-g tern przeciwny...; mam wątpliwości..; to mnie nie przeko- g nuje...; pozostaję przy swoim zdaniu, nie przyjmuję tego ar- m gumentu, ponieważ...; nie jestem skłonny...; nadal L utrzymuję, że...; N e) powołujesz się na czyjeś zdanie, nawiązujesz do wypowie- dzi innych: wiadomo, że...; jak wszyscy wiedzą...; odwołam się do słów/opinii...; pozwolę sobie w tym miejscu zacytować...; jak słusznie powiedział mój przedmówca...; chcę nawiązać do...; f) podważasz czyjś argument: nie mogę nie zareagować na...; wbrew pozorom twierdzenie kolegi...; byłoby uproszczeniem twierdzić, że...; błąd tkwi w...; ten argument jest nie do przyjęcia, bo...; z wypowiedzi kolegi wynika..., gdy tymczasem...; z pozoru...; a przecież; mogłoby się wydawać, że...; ale... 3. Podsumowanie dyskusji to rola przewodniczącego, rzadziej referenta. Dyskusja może się zamknąć jednym z następujących wyników: a) wszyscy uczestnicy zostali przekonani, a teza uznana przez nich za słuszną i prawdziwą; b) teza nie została przekonująco udowodniona, dyskutanci pozostali przy swoich zdaniach; c) obie strony zmieniły swoje zdanie, albo teza została sformułowana na nowo, inaczej. 418 Dyskusja Ogólne zasady udziału w dyskusji > Słuchaj uważnie innych i okazuj swoje zainteresowanie. > Nie przerywaj innym. > Pamiętaj, że każdy ma prawo się wypowiedzieć. > Trzymaj się tematu. > Jeśli nie zrozumiałeś czyichś wywodów — postaw pytanie. > Rzeczowo uzasadniaj własne twierdzenia. > Panuj nad emocjami. > Nie zabieraj głosu, jeśli nie masz nic do powiedzenia. > Trzymaj się zasad, które poznałeś w związku ze sztuką argumentacji. > Nie uciekaj się do nieuczciwych chwytów, gdyż sam możesz paść ich ofiarą. CWfOZCłt/CL Ęf, Księga VII Pana Tadeusza zatytułowana Rada przedstawia dyskusję wśród zgromadzonej w zaścianku Dobrzyńskich szlachty. Określ przedmiot — temat narady, wymień jej uczestników i ustal, jakie stanowiska wyłoniły się w toku dyskusji i kto je reprezentuje. Wypisz argumenty, którymi posługują się poszczególne strony. jtt Zorganizuj w klasie dyskusję na interesujący wszystkich temat. Sformułuj jasno tezę, występując w roli przewodniczącego dbaj o przestrzeganie zasad dyskutowania, na zakończenie podsumuj wyniki dyskusji. Jj Występując w roli bezstronnego obserwatora toczącej się dyskusji: a) napisz obiektywne sprawozdanie z jej przebiegu; b) zanotuj te wypowiedzi, które nie są argumentami, lecz chwytami erystycznymi. Spróbuj je poklasyfikować według przedstawionego wcześniej podziału. 419 Retoryka jako sztuka przekonywania 6. Zadawanie pytań Kto pyta, nie błądzi. Ważnym narzędziem działania, nie tylko w dyskusji, jest pytanie. Zadawanie pytań to kolejny składnik sztuki retorycznej. Pytania dzielą się na zamknięte i otwarte. Pytanie zamknięte jest: > albo pytaniem o rozstrzygnięcie, czyli takim, które wymaga tylko odpowiedzi tak lub nie, np. czy Marek zdał egzamin? > albo pytaniem o uzupełnienie, czyli takim, na które zwykle można odpowiedzieć jednym słowem, np. u kogo Marek zdawał egzamin?, kiedy Marek zdawał egzamin?, z czego Marek zdawał egzamin? Pytanie otwarte, np. co sądzisz o postępowaniu Marka?, jest właściwie propozycją skłaniającą odbiorcę do dłuższej wypowiedzi, przedstawienia swojej opinii albo rozważenia jakiegoś problemu. Intencją zwykłego pytania jest chęć uzyskania informacji. Ktoś pyta, żeby się czegoś nowego dowiedzieć. W istocie wiele formalnych pytań służy czemuś innemu. Są to tzw. pytania pozorne. Na co dzień spotykamy się z pytaniami, które są: > prośbą, np. mógłbyś mi podać ołówek? > rozkazem, np. przestaniecie w końcu gadać czy nie? > radą, np. może pan to jeszcze przemyśli? > naganą, np. czyś ty oszalał? > propozycją, np. nie poszedłbyś ze mną do kina? *¦ protestem, np. jak długo mamy jeszcze czekać? > ekspresją uczucia, np. irytacji: co się tak pchasz? W wielu pytaniach ukryta jest perswazja. Na przykład pytanie retoryczne, choć ma budowę pytania o rozstrzygnięcie typu czy, w istocie zawiera wzmocniony sąd ogólny, np. czyż jest coś cenniejszego i bardziej godnego obrony niż honor osobisty? Pytanie może świetnie aktywizować słuchaczy, zwłaszcza gdy ma formę pytania zadawanego samemu sobie, np. a co ja sam zrobiłem dla swojej ojczyzny?; może powinniśmy zacząć działać nie jutro, nie kiedyś tam, ale dziś, tu i teraz? W toku dyskusji stosuje się też pytania sprawdzające, kiedy dyskutant chce się po prostu zorientować, jakim zakresem wiedzy dysponuje partner lub w jaki sposób rozumuje. Z kolei pytania naprowadzające nadają całej dyskusji kierunek zgodny z oczekiwaniami pytającego. Zadając pytanie z typu podchwytliwych, partner chce uzyskać odpowiedź pozostającą w sprzeczności z tym, co rozmówca głosił wcześniej, po to aby udowodnić mu jego niekompetencję bądź wydobyć coś, co rozmówca chciał ukryć. Sprytnym chwytem jest też pytanie z ukrytym w nim założeniem, np. jeśli ktoś pyta: czy napisze 420 Zadawanie pytań pan to sprawozdanie sam, czy razem z Nowakiem?, zakładając, że adresat już zgodził się pisać sprawozdanie, gdy tymczasem ta właśnie najważniejsza kwestia w ogóle dotąd nie była rozstrzygnięta. W ten sposób przemyca się w dyskusji tezy, które wpierw należałoby udowodnić. Często stawia się pytania sugestywne — ich nadawca z góry sugeruje, jakiej odpowiedzi się spodziewa, np. a pan, jako obrońca życia, jest zapewne przeciw karze śmierci? Pytanie bywa też wygodną formą przerzucenia na partnera trudu udowodnienia jakiejś tezy, np. czy to jest rzeczywiście najtańsze rozwiązanie?; a dlaczego pan w to wątpi? & } Mistrzem w zadawaniu pytań był Sokrates. Najpierw pozornie akceptował błędną tezę rozmówcy, aby potem, kolejnymi pyta- ^c. ~/\ą niami, zmusić go do wyciągnięcia wniosków z tej tezy i ostatecz- Qj/i. . . \ ^S. ją obalić. '^-.V\^ Baczną uwagę trzeba zwracać na pytania w ogóle źle postawione, bo oparte na błędnych założeniach. Na przykład jeśli ktoś pyta u kogo Marek zdawał egzamin?, skoro wiadomo, że Marek w ogóle nie przystąpił do egzaminu, to całe pytanie jest źle postawione i oczywiście nie ma na nie żadnej sensownej odpowiedzi. Odpowiedź na pytanie może być właściwa, np. ile osób brało udział w dyskusji?— sześć, albo niewłaściwa, gdy ktoś odpowie np. tak: na spotkanie dyskusyjne zaprosiliśmy dwadzieścia osób. Adresat może nam udzielić odpowiedzi całkowitej, np. gdy pytamy o cenę modelu samochodu, podaje ją wprost, albo odpowiedzi częściowej: ten model jest o dwadzieścia procent tańszy od poprzedniego. Z odpowiedzi częściowej dopiero sami musimy wyprowadzić wniosek. ea//eze>/r/a Ml Przyporządkuj następujące pytania do odpowiedniej kategorii: a) pytanie o rozstrzygnięcie; b) pytanie o uzupełnienie; c) pytanie otwarte; d) pytanie pozorne. Jakie różne intencje są ukryte w pytaniach pozornych? Jak spędziłeś ostatnie wakacje?; Musisz tyle gadać?!; Gdzie byłeś wczoraj o piątej po południu?; Jak ci się podobał wczorajszy film w telewizji?; Kogo chcesz zaprosić na swoje osiemnaste urodziny?; Nie masz nic lepszego do roboty, tylko tkwić przed tym telewizorem?; Mógłbyś mi wytłu- 421 Retoryka jako sztuka przekonywania moczyć to zadanie?; Mało ci kłopotów?; Odrobiłeś już zadanie z matematyki?; Po jakiego grzyba tam szedłeś?; Z kim rozmawiałeś na ostatniej przerwie?; Czyja mówię do ściany?!; Czy mnie oczy nie mylą?; Kogóż to ja widzę?; Coś się wam nie podoba? Przeczytaj fragment z Pana Wołodyjowskiego Henryka Sienkiewicza — mowę pogrzebową ks. Kamińskiego nad trumną Michała Wołodyjowskiego — i odpowiedz, jaką rolę spełniają w tym przemówieniu pytania retoryczne. ffr Przygotuj zestaw pytań, które chciałbyś zadać jakiejś znanej osobie publicznej: politykowi, pisarzowi, piosenkarzowi, muzykowi, sportowcowi itp. Następnie przejrzyj je i oceń, czy rzeczywiście sformułowałeś je w sposób, który umożliwi ci zdobycie pożądanych informacji. JJ Kolega wybiera sobie jakąś osobę publiczną lub postać historyczną i nie podaje ci jej nazwiska. Posługując się wyłącznie pytaniami o rozstrzygnięcie, a więc wymagającymi tylko odpowiedzi tak lub nie, postaraj się odgadnąć, kogo kolega ma na myśli. Zacznij np. tak: czy to jest kobieta?; czy żyje współcześnie? Im mniej pytań doprowadzi cię do odgadnięcia zagadki, tym lepszy wynik uzyskasz w tej zabawie językowej. 7. Negocjacje Modne dziś słowo negocjacje pochodzi od łac. negotiatio = zajmowanie się handlem i łączy się ze słowem negotior = handluję, pertraktuję. Najprostszy model negocjowania to np. targowanie się o cenę między sprzedawcą a kupującym: — Paniusiu, po ile te jajka? — Po cztery, kochana. — No coście, gosposiu. Przecież przed chwilą mówiła pani po trzy osiemdziesiąt. Ale małe te jajeczka jak gołębie. — Bo od młodych kur. — E tam, może i od młodych, ale za takie małe dam po trzy pięćdziesiąt No co, brać? % 422 Negocjacje — Po cztery, kochana, świeżutkie. Gdzie pani znajdzie takiejąjka? — Nie ma mowy, nikt pani tyle nie da. Będziecie stać do południa. (S. Grabias, Język w zachowaniach społecznych, s. 242) Negocjacje (inaczej: pertraktacje, rokowania, układy) to rozmowy dwóch (lub więcej) stron zaangażowanych w jakiś problem lub konflikt, zmierzające do uzgodnienia interesów i podjęcia decyzji o charakterze obopólnej umowy. Pomiędzy negocjującymi stronami jest jakaś sprzeczność interesów, np. sprzedawca chce sprzedać jak naj-drożej, nabywca — kupić jak najtaniej. Sytuacje, gdy cele i interesy stron są nie tylko różne, ale nawet sprzeczne, stanowią normalny składnik życia społecznego. Broniąc swoich interesów, mamy do wyboru jedną z trzech dróg: a) możemy żądać tego, co nam się słusznie, zgodnie z obowiązującym prawem lub obyczajem, należy — to forma żądania; b) możemy prosić o uwzględnienie naszego interesu — to forma tzw. petycji; c) możemy przystąpić do negocjacji, czyli zaproponować drugiej stronie coś w zamian za ustępstwa — to negocjacje. Negocjacje przebiegają zwykle według takiego schematu: 1. strona A przedstawia swoją propozycję; 2. strona B reaguje na to, wychodząc z kontrpropozycją; 3. strona A przedstawia obopólne korzyści wynikające z proponowanego przez nią rozwiązania; 4. strona B polemizuje ze stanowiskiem strony A, ukazując tym razem obopólne korzyści wynikające z własnego stanowiska; 5. obie strony stopniowo i kolejno czynią jakieś wzajemne ustępstwa, określając zarazem warunki, od których bezwzględnie nie chcą odstąpić; 6. równowaga wzajemnych ustępstw i korzyści oznacza zbliżenie się do końcowego porozumienia, strony ustalają warunki i ewentualną listę rozbieżności; 7. strony formułują treść osiągniętego porozumienia, np. na piśmie, i obustronnie akceptują je, tym samym zobowiązując się do przestrzegania go. Sukces w negocjacjach zależy między innymi od wzajemnego nastawienia partnerów i przyjętej strategii negocj owania. Nastawienie tzw. kupieckie polega na tym, że partner dba o maksymalizację własnego zysku, a zysk czy strata strony przeciwnej są mu obojętne. Nastawienie „równościowe" przejawia się w tym, że partner, choć dba o swój zysk, pilnuje jednak tego, aby różnica między jego zyskiem a zyskiem partnera była jak najmniejsza, czyli dba też o do- 423 Retoryka jako sztuka przekonywania bro drugiej strony. Jeszcze inna jest sytuacja, gdy partnerom chodzi tylko o to, żeby wygrać, a zysk czy strata grają rolę drugorzędną. Zwykle rozróżnia się dwa przeciwstawne style prowadzenia negocjacji: styl miękki i styl twardy. Amerykańscy specjaliści w dziedzinie negocjacji, R. Fisher i W. Ury, proponują nowy model, zrywający z traktowaniem negocjacji jako wojny, w której jedna strona musi przegrać, aby druga mogła wygrać. Ten model nazywają negocjacjami opartymi na z a s a d a c h. Porównanie trzech wyżej wymienionych strategii negocjowania odnajdziesz w tabelce: Metody negocjacji Miękka Twarda Oparta na zasadach Uczestnicy są przyjaciółmi. Uczestnicy są przeciwnikami. Uczestnicy rozwiązują problem. Celem jest porozumienie. Celem jest zwycięstwo. Celem jest mądry wynik osiągnięty efektywnie i polubownie. Ustępuj, aby pielęgnować wzajemne stosunki. Żądaj ustępstw jako warunku stosunków wzajemnych. Oddziel ludzi od problemu. Bądź miękki w stosunku do ludzi i problemu. Bądź twardy w stosunku do ludzi i problemu. Bądź miękki w stosunku do ludzi, twardy wobec problemu. Ufaj innym. Nie ufaj innym. Działaj niezależnie od zaufania. Łatwo zmieniaj stanowisko. Okop się na swoim stanowisku. Skoncentruj się na interesach, a nie stanowiskach. Składaj oferty. Stosuj groźby. Badaj i odkrywaj interesy. Odkryj dolną granicę porozumienia (minimum tego, co możesz zaakceptować). Wprowadzaj w błąd co do dolnej granicy porozumienia. Unikaj posiadania dolnej granicy porozumienia. Akceptuj jednostronne straty w imię osiągnięcia Żądaj jednostronnych korzyści jako warunku poro- Opracuj możliwości korzystne dla obu stron. porozumienia. zumienia. Poszukaj jednego rozwiązania — takiego, które oni zaakceptują. Poszukaj jednego rozwiązania — tego, które ty zaakceptujesz. Opracuj wiele możliwości, z których wybierzesz później. Upieraj się przy porozumieniu. Upieraj się przy swoim stanowisku. Upieraj się przy stosowaniu obiektywnych kryteriów. Staraj się uniknąć walki woli. Staraj się wygrać walkę woli. Staraj się osiągnąć rezultat oparty na obiektywnych kryteriach. Uzasadniaj i bądź otwarty na uzasadnienia. Poddawaj się presji. Wywieraj presję. Poddawaj się regułom, a nie presji. (R. Fisher, W. Ury, Dochodząc do tak. Negocjowanie bez poddawania się, Warszawa 1991, s. 35-36). 424 Negocjacje Negocjowanie to sztuka, która we współczesnym życiu nabiera coraz większego znaczenia. Cd>oesz &oie,dzie<ć (diącejfPrz&azutcd! 7 W ćwiczeniu sprawności językowej w różnych sytuacjach, także w wystąpieniach publicznych, pomocna może być książka: P. L. Cooper, Sprawne porozumiewanie się, Warszawa 1999. cwczem Ęf, Podzielcie się rolami: osoba A — najemca, student wynajmujący mieszkanie u osoby B; osoba B — właściciel mieszkania, wynajmujący. Przygotujcie się do negocjowania warunków najmu. Zbierzcie stosowne w tej sytuacji argumenty. Przeprowadźcie negocjacje, pamiętając o zasadach grzeczności i skuteczności. Na koniec spiszcie umowę, którą zaakceptują obie strony. Jp. Na jakim etapie negocjacji można posłużyć się podanymi niżej sformułowaniami? a) Przyjemnie było mieć z Panem do czynienia; b) Może zechce Pan rozważyć inną, równie dla Pana korzystną propozycję?; c) Spróbujmy spojrzeć na sprawę z innego punktu widzenia...; d) Jeżeli zgodzi się Pan na..., to my ze swej strony...; e) Jestem przekonany, że dojdziemy do porozumienia; f) Cześć warunków jestem skłonny zaakceptować, ale...; g) Myślę, że uczciwe i korzystne dla obu stron byłoby następujące rozwiązanie...; h) Potrzebuję nieco więcej czasu do namysłu; i) Uzgodniliśmy już, że..., teraz przejdźmy do spraw, w których zarysowały się pewne rozbieżności...; j) W dobrze rozumianym wspólnym interesie jest...; k) Mogę zaproponować kompromisowe wyjście z tej sytuacji. My..., za to wy... 425 Retoryka jako sztuka przekonywania ff Podkreśl te wypowiedzi, które mogą utrudniać, a nawet uniemożliwią jakiekolwiek negocjacje. Oceń, dlaczego warto ich unikać w toku rokowań: a) Opowiadasz bzdury. b) To zupełnie idiotyczny pomysł! Wybij to sobie z głowy! g c) Chętnie wysłucham, jak ty widzisz tę sprawę. d) Nie obchodzą mnie twoje problemy. Ma być tak, jak powiedziałem. e) To jest niezła propozycja. Muszę się nad nią zastanowić. f) Me mam zamiaru cię słuchać! g) Co ty, z byka spadłeś?! Też pomysł! h) Twoje argumenty w ogóle mnie nie interesują. Wiem swoje. i) Nie dam się wykołować. Myślisz, że znalazłeś głupiego?. j) Teraz jestem zdenerwowany. Może pogadamy o tymjutro, na spokojnie? k) Zastanówmy się razem, co można z tym zrobić. w A niechaj narodowie wżdy postronni znają, Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają! Mikołaj Rej, Zwierzyniec POLSZCZYZNA I JEJ PRZESZŁOŚĆ 1. Polszczyzna na tle innych języków Ludzie, którzy mówią jednym językiem, tworzą odrębną społeczność — wspólnotę językową. Współcześnie na świecie jest w użyciu ponad 2500 różnych języków. Najliczniejsza jest wspólnota posługująca się językiem chińskim (ok. 700 milionów osób], na drugim miejscu znajdują się mówiący po angielsku (ok. 240 milionów), na trzecim — używający języka hindustani (ok. 200 milionów). O roli danego języka w świecie decyduje oczywiście nie tylko liczba ludzi mówiących nim od urodzenia. Ważny jest jego prestiż, wynikający m.in. z pozycji ekonomicznej, politycznej i kulturalnej, = jaką osiągnęła dana wspólnota językowa. Ludzie uczą się przecież L przede wszystkim tych języków obcych, które są im potrzebne Ki w działalności gospodarczej i handlowej, w wymianie kulturalnej jj; i naukowej czy w polityce, turystyce. Ranga języka rośnie lub maleli je także w zależności od prowadzonej w poszczególnych państwach S polityki językowej. Dziś wszyscy jesteśmy świadkami szczególnej ekspansji języka angielskiego, który pretenduje wręcz do roli języka międzynarodowego, podobnej, jaką spełniała np. łacina w średniowiecznej Europie. Językami oficjalnymi w Organizacji Narodów Zjednoczonych — ONZ — są: angielski, chiński, francuski, hiszpański i rosyjski. Unia Europejska ma jedenaście języków urzędowych, w których ukazują się wszystkie dokumenty i w których można zadawać pytania w Parlamencie Europejskim. ^% 427 Polszczyzna i jej przeszłość Rozpowszechnienie ważniejszych języków świata Język Liczba użytkowników [w milionach osób] Język Liczba użytkowników [w milionach osób] 1. chiński 2. angielski 3. hindustanl 4. hiszpański 5. rosyjski 6. japoński 7. niemiecki 8. bengali 9. arabski 10. portugalski 11. indonezyjski (malajski) 12. francuski 13. wioski 14. bihari 15. ukraiński 16. polski 700 240 200 145 125 100 95 90 85 80 80 70 60 50 40 35 1. chiński 2. angielski 3. hiszpański 4. hindi 5. arabski 6. bengalski 7. rosyjski 8. portugalski 9. japoński 10. niemiecki 11. francuski 12. pendżabski 13. jawajskl 14. bihari 15. wioski 16. koreański 1000 350 250 200 150 150 150 135 120 100 70 70 65 65 60 60 Wediug: W. Pisarek, Retoryka dziennikarska, Kraków 1988, s. 106-107. Według: Atlas języków, red. B. Comrie, S. Matthews, M. Polinsky. S Język polski jest używany w Polsce przez 38,7 min obywateli na- K szego państwa (dane z r. 1997). Posługują się nim też w pewnych syci tuacjach (w domu, w kręgu polskich znajomych, w modlitwie) Pola-g cy mieszkający za granicą. Liczbę emigrantów z Polski, którzy dekla-¦jl rują swój związek z mową ojczystą, szacuje się obecnie na 7-11 min. Optymistycznie więc licząc, polszczyzną posługuje się dziś w świecie około 50 min osób. Kontakty z cudzoziemcami przekonują nas, że wśród języków obcych jedne są w jakimś stopniu podobne do naszego języka, inne — zupełnie różne. Dzieje się tak dlatego, że pewne języki są ze sobą bliżej spokrewnione, inne słabiej, a są i takie, między którymi nie ma żadnego pokrewieństwa (np. polski i koreański). Pokrewieństwo językowe wynika ze wspólnego na jakimś etapie rozwoju historycznego języków. Językoznawcy przyjmują, że bardzo dawno temu, prawdopodobnie około drugiego tysiąclecia p.n.e., na terenach Europy Środkowej żyły plemiona mówiące jednym językiem, tzw. językiem praindoeuropejskim. Plemiona te, prowadząc tryb życia koczowniczo-pasterski, przemieszczały się stopniowo ze swojej praojczyzny we wszystkich kierunkach, zwłaszcza na wschód, ogarniając w ten sposób znaczną część Azji i Europę. Język tej pierwotnej wspólnoty, zamieszkującej coraz bardziej oddalone od siebie tereny, stopniowo różnicował się. Wyłoniły się z niej najpierw wspólnoty językowe takie, jak np. germańska, italska, słowiańska, które, z upływem wieków rozpadły się na mniejsze grupy, mówiące odrębnymi językami. Z nich ostatecznie Polszczyzna na tle innych języków rozwinęły się poszczególne współczesne języki narodowe, znane dziś jako np. język polski, niemiecki, angielski. Klasyfikacja historyczna (genealogiczna, por. greckie genealogia = rodowód) pozwala wyróżnić w obrębie języków indoeuro-pejskich na obszarze Europy następujące rodziny językowe: 1. rodzina germańska: języki niemiecki, angielski, holenderski, flamandzki, duński, szwedzki, norweski, islandzki; 2. rodzina romańska: języki francuski, hiszpański, portugalski, włoski, rumuński, prowansalski, sardyński; 3. rodzina słowiańska, która dzieli się na trzy grupy: a. grupa zachodniosłowiańska: języki polski, czeski, słowacki, górnołużycki i dolnołużycki oraz języki wymarłe — po-łabski i dialekty pomorskie, b. grupa wschodniosłowiańska: języki rosyjski, białoruski, ukraiński, c. grupa południowosłowiańska: języki bułgarski, macedoński, serbski i chorwacki, słoweński; 4. rodzina bałtycka: języki litewski, łotewski i in.; 5. rodzina celtycka: języki irlandzki, szkocki, walijski, bretoński; 6. język grecki; 7. język albański. w Języki Europy słowiańskie germańskie romańskie inne 429 Polszczyzna i jej przeszłość Zauważmy jeszcze, że: +¦ w Europie są też używane języki nieindoeuropejskie, np. węgierski, fiński; > w Europie są kraje, w których oprócz urzędowego języka narodowego istnieją jeszcze inne języki, np. w Wielkiej Brytanii: szkocki, walijski, we Francji: bretoński, w Hiszpanii: kataloński. Języki słowiańskie, do których należy język polski, wyłoniły się z pierwotnego wspólnego języka, nazywanego prasłowiańskim. Przez pewien czas (od ok. 2000 do 1500 lat p.n.e.) rozwijał się on razem z językami bałtyckimi, tworząc tzw. wspólnotę językową bałto-słowiańską, po czym dopiero ok. VI w. naszej ery zaczął się rozpadać na wspomniane trzy grupy języków słowiańskich: zachodnią, wschodnią i południową. Drzewo genealogiczne języka polskiego język praindoeuropejski rodzina germańska rodzina bałto-stowiańska języki bałtyckie język prasłowiański języki wschodniosłowiańskie język rosyjski język białoruski język ukraiński języki zachodnioslowiańskie język polski język czeski język słowacki język górnołużycki język dolnołużycki język połabski rodzina indoirańska inne języki południowosłowiańskie język bułgarski język słoweński język serbski język chorwacki język macedoński Wspólne dziedzictwo praindoeuropejskie i prasłowiańskie jest widoczne do dziś w spokrewnionych językach. W warstwie słownictwa śladem wspólnoty praindoeuropejskie] są np. wyrazy: > pol. brat; niem. Bruder, ang. brother, franc. frere; łac. frater — wszystkie pochodzą od praindoeuropejskiego *bhrater. 430 i Polszczyzna na tle innych języków > pol. macierz; niem. Mutter, ang. mother, łac. mater — wszystkie pochodzą od praindoeuropejskiego * mater, > pol. wilk:, niem. Wolf; ang. wólf; lit. wilkas; > pol. woda; niem. Wasser, ang. water, O wspólnym dziedzictwie prasłowiańskim świadczy natomiast podobieństwo wyrazów w poszczególnych językach słowiańskich, np.: polski rosyjski czeski ręka krowa gród ruka korowa gorod ruka krowa hrad cas/cze/t/a !0L Sięgając do odpowiednich źródeł, przygotuj krótki referat na temat: „Największe skupiska ludności polskojęzycznej poza granicami naszego kraju". J^ Wśród ludności polskiego pochodzenia zamieszkałej od lat za granicą wykształciły się tzw. dialekty polonijne. Są one mieszaniną elementów języka polskiego (często gwar polskich) i języka kraju osiedlenia. Na podstawie próbek tekstów ustal, czy masz do czynienia z dialektem: a) amerykańskopolskim, b) niemieckopol-skim, c) francuskopolskim: a) Tyle tam tych karów, jeżdżą takpryndko, drąjwowatam tą karą. b) Teraz dużo robimy te aszurans na szase, co te szasory pójdą, te polowania takie. c) Oni żyli w takiej alte hutę i on miał dwóch braci I potem ci braci powiedzieli tacie, że wolfjego zjadł. Czy te wypowiedzi są dla Ciebie zrozumiałe? Co jest przyczyną trudności w ich zrozumieniu? ffi Połącz w pary języki najbliżej spokrewnione ze sobą: rosyjski, szwedzki, węgierski, ukraiński, chorwacki, bułgarski, polski, niemiecki, czeski, francuski, włoski, litewski. Które języki pozostały bez pary? Dlaczego? 431 Polszczyzna i jej przeszłość Przypomnij sobie, jakie alfabety są używane we współczesnej Europie. Zaznacz ich zasięg na mapce „Języki Europy" na str. 429. 2. Pochodzenie języka polskiego Długa historia języka polskiego obejmuje epokę przedpiśmienną i piśmienną. O tym, jak wyglądał język polski, zanim pojawiły się jego pierwsze zapisy, pouczają przede wszystkim wyniki badań histo-rycznoporównawczych. Najcenniejszych danych dostarcza nam najdawniejszy język literacki Słowian — staro-cerkiewno-słowiański (z grupy południowosłowiańskiej), który został zapisany w IX wie-.„ ku n.e. przez apostołów Cyryla i Metodego, przybywających z misją g chrystianizacyjną do ówczesnego Państwa Wielkomorawskiego. » Początki języka polskiego są związane z kształtowaniem się § państwowości polskiej i przyjęciem chrześcijaństwa (r. 966). Pań-« stwo Mieszka I zamieszkiwał niepiśmienny lud, który mówił różnią-L cymi się od siebie narzeczami (dialektami). Z tych dialektów wy-" kształcił się stopniowo jednolity język narodowy — język polski. Był to jednak długi i powolny proces. Pierwsze świadectwa pisane pochodzą z IX w., są to nazwy własne. W anonimowym rękopisie, tzw. Geografie Bawarskim, autor utrwalił nazwy plemion osiadłych na terytorium obecnego państwa polskiego: Wiślanie, Ślężanie, Goplanie itd. W następnym chronologicznie najstarszym dokumencie, tzw. Dagome iudex (990 r.), mamy zapisane, oczywiście w łacińskiej pisowni, inne polskie nazwy, np. Kraków, Gniezno, Szczecin, Odra. W kronice Thietmara także pojawiły się nazwy plemion polskich, np. Dziadoszycy, miast, np. Wrocław, Głogów, Krosno, sl nawet imię króla Bolesława Chrobrego. Najważniejszą jednak datą, otwierającą dzieje polszczyzny, jest rok 1136 — wydanie przez papieża Innocentego II tzw. Bulli gnieźnieńskiej, dokumentu rejestrującego i zatwierdzającego dobra arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Odnotowano w nim 410 nazw własnych: > nazw miejscowych, m.in. Sieradz, Bytom, Sądomirz (dziś Sandomierz), Łęczyca, Konarze (dziś Konary); > nazw osobowych, m.in. Bogumił, Miłosz, Sułek, Główka, Ciołek, Piotr. S 432 Pochodzenie języka polskiego Aleksander Bruckner (1856-1939), wybitny historyk języka polskiego i zarazem odkrywca wielu jego zabytków, nazwał ten dokument „złotą bullą języka polskiego". Pojedyncze nazwy własne, a nawet wyrazy pospolite, np. nazwy podatków: podymne, poradlne, staropolskich urzędów, np. podko- morze, zaczynają się pojawiać coraz częściej w innych łacińskich do- .„,. kumentach, sporządzanych w kancelariach książęcych, kościelnych (i klasztornych. W 1270 r. w Księdze henrykowskiej kronikarz, opisujący dzieje klasztoru cystersów w Henrykowie na Śląsku, zapisał w tekście łacińskim pierwsze polskie zdanie: „daj, aćjapobruszę, a ty poczywaj", tzn. „pozwól, niech ja pomielę (na żarnach), a ty odpocznij", które wypowiedział chłop imieniem Boguchwał do swej żony. Inne równie dawne zdanie polskie, brzmiące: „Górze się nam stato" (tzn. „nieszczęście się nam przytrafiło"), wypowiedziane podobno przez Henryka II Pobożnego podczas bitwy pod Legnicą, podał w połowie XV w. Jan Długosz. Od pojedynczych wyrazów, a potem zdań przejdźmy do pierwszych dłuższych zapisanych polskich tekstów. Mają one głównie L• charakter religijny. Najwybitniejszym zabytkiem jest najstarsza pol-§ ska pieśń religijna Bogurodzica, znana w odpisie z początku XV w., S ale z pewnością powstała wcześniej (prawdopodobnie w XIII w.). Nąj-2 bardziej archaiczne są w niej dwie pierwsze zwrotki: V) OJ L Bogurodzica dziewica, N Bogiem slawiena Maryja! U Twego Syna Gospodzina, Matko zwolena Maryja! Zyszczy nam, spuści nam. Kyrieleison! Twego dzieła Krzciciela, Bożycze, Usłysz glosy, napełń myśli człowiecze! Słysz modlitwę, jąż nosimy, A dać raczy, jegoż prosimy: A na świecie zbożny pobyt. Po żywocie rajski przebyt! Kyrieleison! Tradycja mówi, że Bogurodzicę śpiewało rycerstwo polskie przed bitwą pod Grunwaldem, a do połowy XVI wieku ta piękna pieśń odgrywała rolę swego rodzaju hymnu państwowego. Do najstarszych zabytków religijnych należą też polskie przekłady modlitw: Ojcze nasz, Zdrowaś Mario, Wierzę, Dziesięcioro przykazań, Spowiedź powszechna, kolędy, np. Zdrów bądź, Królu 433 Polszczyzna i jej przeszłość Anielski, i pieśni wielkanocne, np. Chrystus z martwych wstał je. Ta ostatnia, pochodząca z 1365 r., jest najwcześniej zapisaną polską pieśnią. Najstarsze przykłady prozy religijnej to kazania. Wśród nich dużą wartością artystyczną odznaczają się najstarsze Kazania świętokrzyskie z XIV w., zachowane w szczątkowej postaci pasków pergaminu, odkryte przez A. Brucknera w oprawie kodeksu, pochodzącego z klasztoru Świętego Krzyża w Górach Świętokrzyskich. Drugi zbiór, młodszy, to Kazania gnieźnieńskie z początku XV w., już nie tak interesujące pod względem poziomu artystycznego. W piśmiennictwie religijnym ważne miejsce przypada pierwszym tłumaczeniom fragmentów Pisma Świętego na język polski. Najstarszym polskim przekładem Księgi Psalmów jest Psałterz floriański z końca XIV w., a następnym chronologicznie Psałterz puławski z XVI w. Pierwszym bliżej datowanym zabytkiem wśród przekładów Pisma Świętego jest Biblia królowej Zofii, nazywana też Biblią szaroszpatacką, której przekład i przepisywanie zakończono w 1455 r. Znacznie wątlej szy zrazu nurt piśmiennictwa świeckiego w języ->• ku polskim rozpoczynają teksty o charakterze prawniczym. Są to S tzw. roty sądowe, czyli zapisywane po polsku formuły przysiąg a świadków i stron uczestniczących w procesie. Szczególna wartość 2 rot bierze się stąd, że są one dokładnie datowane i określone co do » miejsca powstania, a ponadto odzwierciedlają żywy język mówiony «g wraz z jego cechami regionalnymi. Pierwsze roty sądowe pochodzą z Poznania z 1386 r. Znane są roty z Małopolski, Wielkopolski, Mazowsza i z Rusi Czerwonej: — Jako to świadczą, jako Dzierżak nie łupił Stanisława a nie wziął z niego suknie ani gzła (1421, roty pyzdrskie). — Tako mi pomoży Bog i święty krzyż, jakom ja w Andrzejowie ogrodzie samowtor nie tłukł gruszek, ani jich brał. — Jako ja to wiem: Stanisław w Andrzejowie ogrodzie nie tłukł gruszek samowtor, anijich brał (1427, roty warszawskie). — Jako mi Wawrzyniec wziął koń, co stał za dwie kopie (1391, roty poznańskie). — Jako przy tern był, kiedy Staszek dzielił z kmieciem skot, kiedy się Staszkowi dostała krowa, a kmieciewi wot, a trzecie umarło (1404, roty kościańskie). Pod koniec XVI w. pojawiają się też utwory apokryficzne, czyli łączące wątki legendarne i baśniowe z treściami wziętymi z Pisma Świętego, np. Rozmyślanie przemyskie. Sprawa chędoga o męce Pana Chrystusowej (rękopis z 1544 r.), i pierwsze świeckie utwory poetyckie, np. wiersz Słoty (Złoty) O chlebowem stole czy Pieśń o Wikle-fie Andrzeja Gałki z Dobczyna. 434 f Pochodzenie języka polskiego Trzeba pamiętać, że pierwsze polskie teksty powstawały w średniowieczu, kiedy to oficjalnym językiem urzędowym zarówno Kościoła, kancelarii królewskiej i książęcej, jak i wszelkich dokumentów prawnych, czy w ogóle jakiegokolwiek rodzącego się na ziemiach polskich piśmiennictwa, była łacina. Całe szkolnictwo także było łacińskie. Można powiedzieć, że funkcję języka literackiego, czyli ponadregionalnej, ujednoliconej odmiany języka, nadającej się do używania w życiu publicznym, pełniła wtedy prawie wyłącznie łacina. Polszczyzna żyła i ewoluowała jako język przekazów ustnych, była w tym okresie zróżnicowana regionalnie, stanowiąc w istocie zlepek wielu gwar plemiennych. Chronologia występowania zabytków języka polskiego XII XIII XIV XV XVI —1— co CO l-H r-i d >. Jxt c o -S Ł! •Si 09 c; IM •N N S O L Ol 09 a je 3 CS IM CQ 70) kie ni religijnych 86) terz floriański ica kie kle 55) apokryficzne owska (12 joiętokrzys ańskle (13 Bogwodz gnieźnieńs ory poetyc <* 1 "5? •u ' spójnik eże szerzenie się iże ¦ przyrostek -ow- po spółgłoskach twardych, ale -ew- po miękkich, czyli Abramowi, Mikotąjewi przyrostek -ow- zarówno po spółgłoskach twardych, jak i po miękkich, czyli Abramowi, Mikołajowi szerzenie się wyłącznego -ow-, czyli Abramowi, Mikołajowi m nazwy miejscowe na -ino/-yno Smołdzino, Przetoczyno nazwy miejscowe na -in/-yn Korczyn, Tęczyn szerzenie się nazw na -in/-yn Korczyn, Tęczyn 3. Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie Dzisiejszy język polski jest wynikiem procesu rozwojowego trwającego ponad tysiąc lat. W każdym okresie polszczyzna zmieniała się i dostosowywała do przeobrażeń w codziennym życiu, w sferze myślenia o świecie, w kulturze, ekonomii i polityce. Spójrzmy teraz, jakie ślady we współczesnej polszczyźnie pozostawiły dawne procesy rozwojowe. Zjawiska fonetyczne i ich ślady w ortografii i wymowie W odmianie wyrazów, a także w całych rodzinach słowotwórczych obserwujemy charakterystyczne dla polszczyzny oboczności fonetyczne, np.: nieść (samogłoska e) i niosę (samogłoska o); Bóg (samogłoska ó) i Boga (samogłoska o); Bóg (spółgłoska g) i Boże (spółgłoska ż). Skąd one się wzięły? 437 Polszczyzna i jej przeszłość Oboczność e : o Jest ona między innymi wynikiem procesu tzw. przegłosu polskiego. Polegał on na tym, że pierwotna samogłoska e po spółgłosce miękkiej, a przed spółgłoską zębową twardą przeszła (przegłosiła się) w samogłoskę o. spółgłoska miękka + e + t, d, s, z, n, r, l = o nieść—uniosę z dawniejszego nWsę spółgł. spółgł. miękka twarda Przykłady o z przegłosu polskiego: żenić się : żona, w kościele : do kościoła, pleść : plotę. Jeżeli jednak po samogłosce e była jakaś spółgłoska miękka, to przegłos nie zachodził i w tych wyrazach utrzymało się do dziś prasłowiańskie odziedziczone e. Przykłady bez przegłosu: żenić się, w kościele, pleść. Oboczność e : a Może być ona rezultatem przegłosu lechickiego. Pierwotna samogłoska e (tzw. jat') po spółgłosce miękkiej, a przed spółgłoską zębową twardą przeszła w a. W innym otoczeniu zachowała się w polszczyźnie jako samogłoska e. spółgłoska miękka + e + t, d, s, z, n, r, ł = a w lecie—*- lato z dawniejszego l&to / \ spółgł. spółgł. miękka twarda Przykłady a z przegłosu lechickiego: wierzę: wiara, na ciele: ciało; cieśnina: ciasny. 438 Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie Oboczność e : 0 Porównując formy odmiany wyrazu len i lnu, widzimy, że w jednej formie występuje samogłoska e, a w drugiej nie ma tej samogłoski, czyli wymienia się ona na zero dźwięku (oznaczane umownie jako 0). Tak zachowujące się e nazywamy e ruchomym, bo raz jest, raz go nie ma. Powstało ono wskutek rozwoju prasłowiańskich półsamogłosek, tzw. jerów, których dziś już w polszczyźnie w ogóle nie ma. Te głoski — nie wiemy dokładnie, jak wymawiane — występowały w wyrazach prasłowiańskich na końcu albo wewnątrz wyrazu, między dwiema spółgłoskami. Jer przedni h mięk-czył poprzedzającą spółgłoskę, jer tylny 2. występował po spółgłosce twardej. Jery mogły być słabe — te ostatecznie zanikły, dając zero dźwięku, albo mocne — te rozwinęły się w e. Dzisiejsze e ruchome pochodzi z jeru mocnego, albo przedniego (np. jak w wyrazie dzień : dnia) albo tylnego (jak np. w wyrazie sen : snu). Jer był mocny tylko wtedy, gdy znajdował się przed sylabą z jerem słabym, a słaby był zawsze na końcu wyrazu oraz przed sylabą z jakąś samogłoską albo z jerem mocnym. Weźmy wyraz nosek, miał on dwa jery i postać prasłowiańską nosŁks. Ostatni jer, jako słaby, zaniknął, przedostatni, jako mocny, rozwinął się w e ruchome. Ale w innej formie tego samego wyrazu, noska, nie ma żadnego e — tutaj ten sam jer występował jako jer słaby i dlatego zaniknął. E ruchome występuje do dziś w odmianie wielu polskich wyrazów, np. sen: snu; dzień: dnia; mech: mchu; bez: bzu; starzec: starca. Oboczność o : ó Mamy z nią do czynienia na przykład w parze form wymownych wóz: wozy. Samogłoska ó pojawiła się tu jako wynik tzw. wzdłużenia zastępczego. Otóż zanikający na końcu wyrazu jer słaby, jeżeli znajdował się po spółgłosce dźwięcznej, powodował wydłużenie czasu trwania samogłoski w ostatniej sylabie. Samogłoska ta najpierw stała się samogłoską długą, potem samogłoską pochyloną, a z czasem zaczęto ją wymacać \denfcycznte jak u, w ortografii oznaczane zawsze jako ó (tzw. o kreskowane). 439 Polszczyzna i jej przeszłość Podobnie: stoły: stół z dawniejszego sto Ił noga : nóg nogi> mogła: mógł mogte> Oczywiście nie każde dzisiejsze ó jest wynikiem wzdłużenia zastępczego. Tam, gdzie nie ma oboczności o:ó, długość o powstała z innych przyczyn, por. wyrazy bez tej oboczności, np. król, króla; góra, góry; krótki UWAGA! Wymiana o : ó jest cenną wskazówką ortograficzną. Dzięki niej wiemy, które wyrazy na pewno trzeba zapisać z ó kreskowanym. Oboczność r : rz Spółgłoska brzmiąca dziś tak samo jak ż, ale zapisywana rz, powstała z dawniejszej miękkiej spółgłoski r. W wyrazach pokrewnych pierwotne r albo pozostawało twarde i takie odziedziczyła współczesna polszczyzna, np. miara, albo było miękczone przez następną samogłoskę przednią (lub dziś już nie zachowanej) i zmieniło się w miękkie r', a potem rz, np. mierzyć. Por. też morze : morski; starzec : stary; cesarz : cesarski. Do XVII w. rz było wymawiane jako spółgłoska zarazem drżąca i szczelinowa, czyli łącząca cechy artykulacyjne r i ż, co znalazło odbicie w polskiej ortografii. UWAGA! Wymiana r : rz jest kolejną cenną wskazówką ortograficzną. Tam, gdzie występuje, bez wahania piszemy rz, nie ż. Oboczności spółgłoskowe k : cz : c; g : dz : ż; eh : sz Porównajmy wyrazy: ręka: ręce: rączka droga: na drodze : dróżka suchy: suszyć We wszystkich tych wyrazach pierwotnie występowały twarde spółgłoski tylnojęzykowe, odpowiednio: k, g, eh. Jeżeli po nich następowała samogłoska przednia i, e, e (tzw. jat'), ę, b, to każda z tych spółgłosek ulegała zmiękczeniu (tzw. palatalizacji) i w rezultacie k zmieniło się w cz lub c; g zmieniło się w ż lub dz; eh zmieniło się w sz. Te procesy zachodziły bardzo dawno, jeszcze w okresie prasłowiańskim. Wystąpiły aż trzy palatalizacje spółgłosek tylnojęzykowych, w ostatniej z nich, tzw. trzeciej palatalizacji, miękczący wpływ wywierały pewne 440 Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie samogłoski poprzedzające daną spółgłoskę tylnojęzykową, np. wyraz pieniądz powstał z penęgt — samogłoska e zmiękczyła tu pierwotne g. Między innymi dzięki tym procesom język polski wzbogacił się o nowe spółgłoski: c, cz, dz, sz, ż. Wszystkie, aż do XVI w., były wymawiane miękko, tzn. w istocie jako: c', cz', dz', sz', ż\ dopiero potem stwardniały. Tworzą one grupę spółgłosek historycznie miękkich, do której należą ponadto spółgłoski rz, l i dż. ¦ I Zapamiętaj Spółgłoski historycznie miękkie: c, dz, cz, dż, sz, ż/rz, l. Po tych wtórnie stwardniałych spółgłoskach z wyjątkiem „1" zamiast pierwotnej samogłoski i występuje dzisiaj samogłoska y, czyli np. życie z dawniejszego żicie, czysty z dawniejszego czisty. UWAGA! Oboczność g : ż : dz to cenna wskazówka ortograficzna. Tam, gdzie ją spotykasz, bez wahania zapisujesz ż, np. dróżka, bo droga, czyli zachodzi tu wymiana ż : g. Oboczność eh: sz też pomoże Ci rozstrzygnąć problemy ortograficzne. Piszesz eh, jeżeli wymienia się na sz, por: ruchomy, bo ruszyć. Wyjątkowo: Sapieha, choć Sapiesze (dawniej też Sapieże), wataha, choć watasze (dawniej: wataże), ale pamiętaj — tylko: watażkal Oboczności s, z, t, d, n : ś, ź, ć, dż, ń Porównajmy wyrazy: kosa: kosić wóz: wozić kot: o kocie woda: w wodzie siano: na sianie Spółgłoski miękkie (środkowejęzykowe), zapisywane albo jako ś, ź, ć, dź, ń, albo jako si, zi, ci, dzi, ni, powstały z odpowiednich spółgłosek twardych pod miękczącym wpływem następujących po nich samogłosek przednich. Jeżeli samogłoską powodującą zmiękczenie był jer przedni słaby, to zanikał i dziś jedynym po nim śladem jest właśnie miękkość poprzedzającej go kiedyś spółgłoski, np. Jcość powstało z dawniejszego koste, wieś z dawniejszego vbSb, ćma z dawniejszego tema. Obecność licznych spółgłosek miękkich jest charakterystyczną cechą brzmienia mowy polskiej. 441 Polszczyzna i jej przeszłość Losy samogłosek długich, a potem pochylonych W dawnej polszczyźnie były samogłoski długie a, e, o, u, i, y, które przeciwstawiały się samogłoskom krótkim a, e, o, u, i, y. Taką opozycję nazywamy iloczasem. Nie występuje ona współcześnie. Iloczas zaniknął w XVI w., ale nie oznaczało to natychmiastowego zrównania przeciwstawnych samogłosek. Samogłoska długa a stała się najpierw samogłoską pochyloną, wymawianą jako głoska pośrednia między a (niskim) a o (średnim) (oznaczymy ją jako a). Samogłoska długa e też stała się pochyloną, wymawianą jako dźwięk pośredni między e (średnim) a y lub i (wysokimi) (oznaczymy ją jako e), podobnie z o długiego powstało ó pochylone, pośrednie miedzy o i u, oznaczane w piśmie jako ó. Wszystkie samogłoski pochylone miały podwyższoną artykulację. Ponieważ samogłoski długie u, i, y już były wysokie, nie zmieniły swojej barwy po zaniku iloczasu i zrównały się po prostu z u, i oraz y. Samogłoski pochylone a, e, o przeciwstawiały się natomiast odpowiednim tzw. samogłoskom jasnym. Samogłosek pochylonych we współczesnej polszczyźnie literackiej już nie ma. Ale zachowały się jeszcze w niektórych gwarach ludowych. Zauważ, że w pewnych regionach Polski mieszkańcy wsi inaczej wymawiają słowa takie, jak: ptak, chleb, mleko, sól — słychać w tych wyrazach odpowiednie samogłoski pochylone. Dawniej w piśmie odróżniano samogłoski pochylone np. nad e, o stawiano kreseczkę, czyli pisano wiem, ów. Stąd właśnie pochodzi dzisiejsza litera ó kreskowane. Samogłoski pochylone w języku literackim zanikały stopniowo. Najpierw — przed połową XVII w. a pochylone utożsamiło się z a jasnym, potem o pochylone zrównało się w wymowie z u (ale w ortografii nadal jest oznaczane jako ó). Najpóźniej, bo dopiero pod koniec XIX w., e pochylone zlało się z e jasnym. A zatem jeszcze Mickiewicz wymawiał pochylone e, o czym świadczą m.in. stosowane przez niego rymy. Losy samogłosek nosowych Język polski wyróżnia się na tle innych języków słowiańskich tym, że do dziś utrzymały się w nim samogłoski nosowe — choć tylko przed spółgłoskami szczelinowymi, czyli np. ciężki, wąs. W innych wypadkach — mimo stosowania w piśmie nadal liter ę, ą — wymawiamy je obecnie albo bez żadnej nosowości, jako ustne e lub o, np. w wyrazach wzięli, wziął, albo jako połączenia dwóch głosek — samogłoski ustnej i odpowiedniej spółgłoski nosowej, np. tęcza, trąbka. 442 Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie Rozwój nosówek w polszczyźnie był procesem bardzo skomplikowanym, związanym też z rozwojem iloczasu. Warto wiedzieć, że w pewnym okresie była w użyciu tylko jedna nosówka, wymawiana w przybliżeniu jako a nosowe. Brzmienie nazwiska św. Jana Kantego (1390-1473), profesora Akademii Krakowskiej i patrona studiującej młodzieży, odzwier- ^©^ ciedla dawną, czternastowieczną wymowę samogłoski nosowej ę. „ C^r i~<7/ Nazwa miejscowości, z której się wywodził — Kęty — w XTV w., Hfa^hc* \ gdy obie samogłoski nosowe zlały się w jedną, brzmiała Kanty. Zatem św. Jan Kanty to po prostu św. Jan Kęty, czyli z Kęt. ocoiczenia fl Jak wyjaśnisz oboczność o : e w następujących parach wyrazów: wiozę : wieźć; sioło : sielski; ciosać : cieśla; błogosławiony : błogosławieni; jezioro : pojezierze; biorę : bierzesz. j%. Jak wyjaśnisz oboczność a : e w następujących parach wyrazów: dziad : dziedziczyć; miara : mierzyć; biały : bielić; kwiat : kwiecie; gwiazda ; o gwieździe; siano : siennik; światło : świecić; klatka : klecić; wianek; wieniec. S Jak brzmiały następujące wyrazy przed przegłosem polskim i przegłosem lechickim: wiosna, siostra, brzoza, Piotr, niewiasta, spowiadać się, miasto, strzała. Jeśli uczysz się języka rosyjskiego, porównaj brzmienie tych wyrazów z ich odpowiednikami w języku rosyjskim. yl Czy w podanych formach wyrazów polskich samogłoski o lub a są wynikiem przegłosu, czy nie? Uzasadnij odpowiedź, zwracając uwagę na to, przed jakimi spółgłoskami występuje tu samogłoska o lub ot: na oddziale, na przodzie, na czole, o wiośnie. m Jak wyjaśnisz oboczności w odmianie następujących wyrazów: pies : psa; sen ; snu; wieś : wsi, domek; domka; kieł: kła. 443 Polszczyzna i jej przeszłość yfc Jakie są historyczne przyczyny oboczności samogłosek o : ó w następujących parach wyrazów: wóz ; wozy; stóg : stogi, wróg : wrogowie; rów : rowy; dół: doły. ^L Z jakiej spółgłoski pochodzi c lub cz w następujących wyrazach: męczyć, krzyczeć, Polacy, płacz, obłoczek, wilczek. Podaj inne formy danego wyrazu lub takie wyrazy pokrewne, w których do dzisiaj zachowała się pierwotna spółgłoska inna niż c lub cz. 1$ O czym świadczą oboczności g : ź : dz oraz eh: sz w podanych wyrazach: noga, na nodze, nóżka; duch, duszek; grzech, grzeszyć; ucho, uszko; głuchy, ogłuszyć. Które wyrazy zawierają pierwotną spółgłoskę odziedziczoną bez zmian z przeszłości? Zmiany w słowotwórstwie W przeszłości, tak jak i dziś, bogacenie zasobu słownikowego dokonywało się m.in. na drodze słowotwórczej. Zmiany polegały na powstawaniu nowych formantów, a zanikaniu innych oraz na specjalizacji znaczeniowej określonych przyrostków i przedrostków. Pewne modele słowotwórcze przestawały być produktywne, podczas gdy inne przeciwnie — były bardzo często wykorzystywane do tworzenia nowych wyrazów. Produktywny typ słowotwórczy to taki, który w danym okresie służy jako wzorzec (model) do tworzenia nowych wyrazów. Oto niektóre staropolskie modele słowotwórcze rzeczownika, dziś już całkowicie nieproduktywne: > dwuczłonowe imiona złożone, np. Wojciech, „pociecha wojów"; Kazimierz, Bolesław, Sławomir, Stanisław, Świętosława, Bogusława; 444 Dziedzictwo przeszłości we współczesnej polszczyźnie I > nazwy zdrobniale z przyrostkiem -ica/-yca, np. mączyca, „mączka do różu i bielidła", studnica, ptaszyccu, > nazwy czynności z sufiksem -ba, np. strzelba, „strzelanie", prośba, „proszenie", kośba, „koszenie"; > nazwy cech abstrakcyjnych z sufiksem -ota, np. spiekota, duchota, zgryzota. Pewne kategorie słowotwórcze zanikły z powodu zmiany realiów historyczno-społecznych. To oczywiste, że dziś nie powstają nowe nazwy urzędów, charakterystyczne dla staropolszczyzny, takie jak formacje pochodne od wyrażeń przyimkowych na -e, np. podczasze, podstole, podkomorze, dopiero później przekształcone w podczaszy, podstoli, podkomorzy. Nie ma także motywacji dla tak licznych dawniej nazw danin feudalnych, podatków i opłat, por. poglówne, czopowe, łanowe, spaśne, poradlne. Najstarszymi zapisanymi w dokumentach łacińskich na- S© -^ zwami urzędników staropolskich są: podkomorzy (1174), _ tet Cty woźny (1241), wojski (1244), wojewoda (1250), a wśród -^Hs/a^ttę,; »~\. nazw powinności feudalnych: targowe (1125), narzaz <^ pacierz, czes. pater, od pierwszych słów łacińskiej modlitwy Pater noster „Ojcze nasz..."; > poganin, stpol. pogan, z czes. pogan, a to z łac. paganus „mieszkaniec wsi"; > opłatek, z czes. opłatek, a to z łac. oblata; > i wiele innych, np. biskup, proboszcz, przeor, kapłan, mnich, pielgrzym, apostoł, krzyż, msza ołtarz, jałmużna, kielich, bierzmować, cmentarz. W wielu zapożyczonych tą drogą wyrazach uwidoczniły się najdawniejsze polskie procesy zmian fonetycznych (np. przegłos), por. 454 Kontakty polszczyzny z innymi językami anioł (łac. angelus) z wcześniejszego aryeł, kościół (łac. castellum, czes. kostel) z kościeł. Bezpośrednie zapożyczenia łacińskie najstarszej doby nie są zbyt liczne, obejmują słownictwo biblijne, np. balsam, manna, palma, lekarsko-przyrodnicze, np. burak, cebula, lub związane z działalnością kancelarii i szkół, np. atrament, data, suma. Oddziaływanie łaciny nieporównanie wzmaga się w XVI i XVII w. i trwa aż do oświeceniowego przełomu. Sprzyja temu rola łaciny jako międzynarodowego języka wykształconych elit społecznych. Najwięcej latynizmów zawiera słownictwo specjalne z tego okresu: HprawnOT-polityczne, medyczne, szkolne, liturgiczne, geograficzne czy . gramatyczne (wtedy zapożyczono z łaciny np. wyrazy akcent, dyf-tong), zazwyczaj abstrakcyjne. Trafiają się też łacińskie pożyczki do-tyczące bardziej przyziemnych realiów, np. kapelusz. H Wpływ łaciny widać też od najdawniejszych wieków w kalkowa- niu budowy słowotwórczej słów łacińskich przez polsko brzmiące wyrazy, np. sąmnienie, potem sumnienie i w końcu sumienie to kalka z łaciny con-scientia od cum „z" + scientia „wiedza", czyli „wspólna wiedza, świadomość". Przesadna fascynacja łaciną stała się z czasem szkodliwa = iw XVII w. przejawiała się jako tzw. makaronizowanie, czyli Ł! nieustanne wtrącanie łacińskich słów i zwrotów do tekstu polskie- K go. Około połowy XVIII w. w tekstach Konarskiego, na przykład, co 2 33 wyraz był łaciński. Liczne latynizmy z tego okresu, jako nieprzy- » datne, zostały później zapomniane, np. despekt „obraza, pogarda" « czy mores „obyczaje, maniery". Oświecenie położyło kres nadmiernie pieniącej się łacinie. Jej wpływ, choć trwa nadal, ograniczył się od tego czasu do bogacenia przede wszystkim leksyki specjalistycznej poszczególnych nauk czy dziedzin wiedzy fachowej. UWAGA: Łacina i greka są do dzisiaj głównym źródłem, z którego różne dziedziny nauki biorą elementy potrzebne do tworzenia terminów, np. człon -logia „nauka" (od grec. logos „słowo, wypowiedź") służy do seryjnego tworzenia nazw poszczególnych dyscyplin, takich jak psychologia, geologia, ornitologia; podobnie człon -grafia. geografia, tomografia; tele- (grec. „daleko"): telewizor, telepatia, teleskop, telemania W ten sposób w czasach nowożytnych powstają tzw. zapożyczenia sztuczne. Zwykle mają międzynarodowy zasięg, czyli należą do interna ej onalizmó w. Język czeski Wpływy czeskie zaczynają się od przyjęcia chrześcijaństwa i trwają _ przez całe średniowiecze, ze szczególnym nasileniem w XV i pierwszej połowie XVI w. Język czeski cieszył się wówczas w Polsce du- 455 Polszczyzna i jej przeszłość żym prestiżem. Oddziaływał przede wszystkim na piśmiennictwo. Najwcześniejsze pożyczki to przenoszone z łaciny wspomniane wyżej terminy religijne, poza tym nazwy dni tygodnia, terminy wojskowe, np. przyłbica, walka, rucznica (później rusznica), słownictwo nazywające stosunki społeczne, np. pan, praca, szkoła (ze średnio-wiecznołacińskiego scola). Pośrednictwo czeskie umożliwiało też przechodzenie do polszczyzny słów niemieckich. Wpływy czeskie widać nawet w budowie fonetycznej polskich wyrazów, np. słowa władza, Władysław, własny, brama, straż, Wacław, serce czy wesele — gdyby nie ów wpływ, brzmiałyby w pol-szczyźnie: włodza, Włodzisław, wiosny, brama, stróża, Więcesław, sierce, wiesiele. Fonetyczną pożyczką z czeskiego jest h zamiast oczekiwanego polskiego g w takich wyrazach, jak czyhać, hardy, hańba (por. stpol. gańba), hojny, ohyda. Z pochodzenia czeski jest też przyrostek -tel, -teiny, który w pewnych wyrazach zastąpił właściwy tu przyrostek polski -ciel, -cielny, por. obywatel. ^ Język niemiecki o IM Weź pod uwagę, że Maty słownik języka polskiego (Warszawa 5 1968) liczy 37 319 wyrazów-haseł. Oblicz w procentach, ile jest w nim wyrazów rodzimych, a ile obcych. Jaki jest procentowy udział zapożyczeń z poszczególnych języków w całym słownictwie, a jaki w stosunku do ogólnej liczby zapożyczeń? Jaki jest udział zapożyczeń z języków indoeuropejskich, a jaki z języków słowiańskich? Zajrzyj do tego słownika i znajdź przykłady wyrazów zapożyczonych z poszczególnych wymienionych w tabeli języków. Jakich dziedzin życia dotyczą te wyrazy? Przyjrzyj się teraz drugiej tabeli, Dotyczy ona tylko tych wyrazów, które zostały zapożyczone z języków niesłowiańskich. Badacze wzięli pod uwagę próbę tekstów współczesnego języka polskiego obejmującą aż 600 000 wyrazów. Następnie na podstawie tej próby sporządzili słownik, to znaczy uwzględnili w nim tylko te wyrazy, które chociaż raz zostały użyte w badanym tekście. Domyślasz się zapewne, że były takie, które powtarzały się szczególnie często. O nich mówimy, że mają największą frekwencję w tekście, np. być, nie, to, w, ja, mieć itd. W końcu policzono, ile wyrazów w tak przygotowanym słowniku stanowią zapożyczenia, oraz ustalono udział procentowy zapożyczeń z każdego języka w ogólnej liczbie wyrazów tworzących słownik. 460 Kontakty polszczyzny z innymi językami Udział wyrazów obcych — tylko niesłowiańskich w budowie słownika tekstów współczesnej polszczyzny na podstawie próby liczącej 600 000 wyrazów Pochodzenie wyrazu Liczba bezwzględna Udział w procentach 1. łacina i greka 4678 10,93 % 2. niemiecki 2308 5,4 % 3. francuski 1857 4,3 % 4. angielski 410 0, 96 % 5. włoski 361 0,8 % 6. turecki 48 Według: B, Walczak, Kontakty polszczyzny z językami niesłowiańskimi, w: Współczesny Język polski, red. J. Bartmiński. Wrocław 1993. Jak wyrazy obce dostosowują się do polszczyzny? Nie wszystkie wyrazy zapożyczone jednakowo zadomowiły się w pol-szczyźnie. Całkowicie przyswojone zapożyczenia mają polską wymowę i pisownię, odmieniają się tak jak inne polskie słowa, a ponadto są podstawą dla nowych wyrazów pochodnych od nich słowotwórczo, np. wyraz poczta, przejęty z włoskiego (do XVIII w. używany w postaci poszta), ma już od dawna polską wymowę i pisownię, odmienia się jak rzeczowniki rodzime rodzaju żeńskiego, czyli poczty, poczcie... i ma też własną rodzinę wyrazów, por. pocztowy, pocztówka, pocztówkowy, potocznie poczciarz. Częściowo przyswojone zapożyczenia natomiast poznajemy po tym, że: > nie tworzą wyrazów pochodnych, np. gadżet, hit; > nie poddają się odmianie, np. boa, guru, safari, dementi, wa-demekum, Ula, khaki, *¦ zachowują nadal obcą pisownię, np. weekend, walkman, ma-ke-up, loggia. O zadomowieniu zapożyczeń przesądza też zakres ich użycia. Te obce słowa, które są nam potrzebne na co dzień, a przez to powszechnie znane i zrozumiałe, mają największe szanse, żeby wejść na stałe do zasobu słownikowego polszczyzny. W stylu publicystycznym i artystycznym, w wypowiedziach oficjalnych spotykamy nieraz tzw. wyrazy-cytaty, mające i pisownię, i wymowę, i akcent takie, jakie miały w języku, z którego pochodzą, np. d rebours, fawc--pas, par excellence, ex aequo, status quo. UWAGA! Bądź ostrożny, używając wyrazów obcych. Jeśli chcesz się popisać erudycją, najpierw upewnij się, czy właściwie rozumiesz 461 Polszczyzna i jej przeszłość znaczenie obcego wyrazu, a w wypadku słowa-cytatu, czy znasz dobrze jego wymowę i pisownię. Nie nadużywaj słów obcych, zwłaszcza gdy łatwo je zastąpić rodzimymi. W przeciwnym razie twoja wypowiedź może być niezrozumiała lub pretensjonalna. Jeśli już koniecznie musisz wprowadzić jakiś mało znany wyraz obcy (np. termin specjalny), upewnij się, czy inni go rozumieją. Jeśli nie — podaj przystępne objaśnienie. Cko&sz wiedzi&ó toięae,J?Przwzutaó/ H. Rybicka, Losy wyrazów obcych w języku polskim, Warszawa 1976. ca//eze>/(/a Ęf. Na podstawie słownika ogólnego języka polskiego ustal pochodzenie podanych wyrazów, dzieląc je na pożyczki łacińskie, czeskie, włoskie, francuskie, angielskie, rosyjskie, niemieckie: profesor, atrament, hojny, polka, loggia, biennale, bagaż, kabaret, klub, komfort, chałtura, sputnik, śruba, stempel. JgL Niżej znajdziesz ugrupowane tematycznie wyrazy zapożyczone do polszczyzny z trzech różnych języków obcych. Kierując się wiedzą o tych głównych dziedzinach życia, w których pojawiały się pożyczki z odpowiednich języków, ustal, z którego języka one pochodzą: a) dżokej, aut, finisz, mecz, start — z języka........... b) biżuteria, perfumy, tiul, kostium, bransoleta — z języka........... c) blacha, gmach, hebel rynna, szyba — z języka........... LL Uzupełnij tabelkę, wskazując, które języki obce wpłynęły najsilniej na poszczególne działy tematyczne słownictwa polskiego: dział tematyczny słownictwa najsilniej wpływające języki obce sport architektura religia chrześcijańska Kontakty polszczyzny z innymi językami handel i rzemiosło komputery współczesna moda wojsko organizacja miejska słownictwo urzędowe muzyka poważna muzyka rozrywkowa jedzenie ekonomia L 2# Uporządkuj chronologicznie następujące zapożyczenia, zaczy- L nająć od najstarszego: orszak, sputnik, dżinsy, krzyż, cech, paląc. ra IM ^gt Wynotuj z prasy pięć wyrazów obcego pochodzenia. Zwróć uwagę na stopień ich przyswojenia do polszczyzny, ustalając: a) jaką mają pisownię; b) jak się je wymawia; c) czy się odmieniają; d) czy od danego wyrazu zapożyczonego powstały już w pol-szczyźnie inne wyrazy pochodne. INDEKS POJĘĆ adresat 14 agitacja 399 akcent wyrazowy 54-56 akcent zdaniowy 56 akt komunikacji językowej 22-24 akt mowy 126 akt mowy bezpośredni 126 akt mowy pośredni 126 alegoria 249 aliteracja 228 anafora 237 anakolut 239 angllcyzmy 268, 458 animizacja 248 antonimy 95-97 antonimy właściwe 96 antropomorfizacja 249 apostrofa 238 archaizacja języka 252 archaizm 252 archaizm słownikowy 252 archaizm znaczeniowy 252 archaizm zupełny 252 argot 199 argotyzm 199 argument 401 argumentacja emocjonalna 404-405 argumentacja logiczna 402-403 aspekt czasownika 151 augmentatywa 234 bestializacja 251 biblizmy 170 błąd językowy 345 błędy w wymowie i akcencie 59-64, 368 błędy fleksyjne 359 błędy frazeologiczne 366 błędy interpunkcyjne 357 błędy leksykalne 363 błędy ortograficzne 355 błędy składniowe 361 błędy słowotwórcze 363 cel komunikacyjny 23, 125, 373 chwyty erystyczne 406-410 cyrylica 46 czas 149 czasowniki modalne 300 czasowniki nieprzechodnie 158 czasowniki performatywne 126 czasowniki przechodnie 158 czasowniki — znaczenie 117-118 części mowy 134, 137, 139 części zdania 284 deklinacja 138 deminutywa 234 deprecjacja wyrazu 449 desygnat 68 dialekt kaszubski 184 dialekt małopolski 181 dialekt mazowiecki 183 dialekt podhalański 181 dialekt śląski 183 dialekt wielkopolski 182 dialekty polonijne 431 dlalekryzacja 186 dialektyzm 186 dopełnienie 304 dublety 89 dwuznaki 47, 48 464 Indeks pojęć e ruchome 439 egzotyzmy 267 ekonomia języka 347 ekspresywizmy 70-73 elipsa 204, 239 epifora 237 epitet 241 erystyka 406 eufemizm 255 eufonia 228 fleksja 138 fonetyka 50 fraza 272 frazeologia 169-173 frazeologizm 271 funkcja ekspresywna języka 32 funkcja estetyczna wypowiedzi 399 funkcja fatyczna języka 33 funkcja impresywna języka 32 funkcja kulturotwórcza języka 31 funkcja komunikatywna języka 30 funkcja magiczna języka 34 funkcja metajęzykowa języka 33 funkcja perswazyjna wypowiedzi 398 funkcja poetycka języka 33 funkcja przedstawieniowa języka 32 funkcja socjalizująca języka 30 funkcja sprawcza języka 34 funkcje języka 30-33 galicyzmy 268 germanizmy 268, 456 grażdanka 46 grupy spółgłoskowe 62-63 gwara miejska 191 gwary ludowe 180 hiperbola 254 hiperonim 102 hiperpoprawność 354 hiponim 102 hiponimia 102 historyzm 452 homofony 86 homonim 85 homonimy etymologiczne 86 homonimy słowotwórcze 86 ideogram 44 idiom 273 iloczas 442 imiona 110 indywidualizm 235 innowacja językowa 347 intencja komunikacyjna 23, 125, 373 internacjonalizmy 268 intonacja 57 inwersja 237 inwokacja 238 jery 439 język 21 język literacki 179, 435 język mówiony 40 język ogólnonarodowy 179 język ogólny 179 język praindoeuropejski 428 język prasłowiański 430 język staro-cerkiewno-słowiański 432 języki środowiskowe 196 języki tajne 198 języki zawodowe 193-195 językowy obraz świata 129 kalki 268 kanał informacyjny 23-24, 37 kancelaryzmy 211 kategorie gramatyczne 139 kategorie naturalne kategorie pojęciowe 132-133 kategorie słowotwórcze 161-163 klasyfikacja historyczna języków 429 kod 22 komunikacja pisemna 37, 39 komunikacja ustna 37, 39 koniugacja 138 kontakt 23 kontekst 23 kontrargument 401 konwersy 99-100 kryteria poprawności językowej 346 kryterium autorskie 352 kryterium autorytetu kulturalnego 352 kryterium funkcjonalne 347 kryterium gramatyczne 347 kryterium logiczne 350 kryterium narodowe 350 kryterium zwyczajowe 353 labializacja 181 latynizmy 268, 454 leksem 67 leksykografia 258 leksykologia 258 liczba 140-141 litota 255 S^r-jrSSftt&e' Se-Jk^rJ^ttSrm ^7'.&--&&C? sąL-*?//wość s/cfać/n/owa 277 łącznik w orzeczeniu złożonym 299 manipulacja Językowa 219 mazurzenie 181 metafora synestezyjna 245 metonlmla 253 modalność' J2J nadawca 22, 24 nazwiska 112 nazwiska — odmiana 113- U 4 nazwy dzierżawcze 108 nazwy kulturowe 108 nazwy miejscowe 108 nazwy pamiątkowe 109 nazwy patronlmfrzne i 08 nazwv r,^i....... ]Qg nazu 108 '¦..... 108 '•». 261-2R3 Pauza 57 Personifikacja 249 Perswazja 398 Peryfraza 255 piktogram 44 Pleonazm 393 P'uralia ,an(um J4J Podmiot 301 P°etyzm 242 pollsemy 81 jeżenia pyta/no.^ Poprawność ,ezyka 342 'w,r.............i.-ł "eryckle244 i 70 ' 376 148 193 i'^19. 398 I I" I"- I'lckl438 Indeks pojęć łączłiwość fleksyjna 277 łączliwość leksykalna 278-280 łączłiwość składniowa 277 łącznik w orzeczeniu złożonym 299 manipulacja językowa 219 mazurzenie 181 metafora synestezyjna 245 metonimia 253 modalność 121 nadawca 22, 24 nazwiska 112 nazwiska — odmiana 113-114 nazwy dzierżawcze 108 nazwy kulturowe 108 nazwy miejscowe 108 nazwy pamiątkowe 109 nazwy patronimlczne 108 nazwy rodowe 108 nazwy służebne 108 nazwy topograficzne 108 nazwy własne 105-106 negocjacje 422-423 neologizmy artystyczne 264 neologizmy słowotwórcze 234, 261-263 neologizmy znaczeniowe 265-266 neosemantyzmy 265 nobilitacja wyrazu 449 norma językowa 342 norma potoczna 344 norma skodyfikowana 344 norma użytkowa 343 norma wymawianiowa 59, 344 norma wzorcowa 344 oboczność odbiorca 22, 24 okolicznik 310 określenie predykatywne 312 oksymoron 254 onomastyka 106 onomatopeja 228 orzeczenie 298 orzeczenie modalne 299 orzeczenie proste 298 orzeczenie złożone 298 osoba czasownika 155 palatalizacja 440-441 parafrazowanie 327 parafrazy składniowe 328-334 parafrazy słowotwórcze 335 paralelizm składniowy 237 parenteza 238 pauza 57 personifikacja 249 perswazja 398 peryfraza 255 piktogram 44 pleonazm 393 pluralia tantum 141 podmiot 301 podmiot domyślny 302 podmiot gramatyczny 301 podziękowania 381 poetyzm 242 pokrewieństwo językowe 428 polisemia 81-84 polisemy 81 połączenia pytajno-zależne 322 połączenia względne 321 poprawność języka 342 porównanie 243 porównanie homeryckie 244 powitania 376 pożegnania 376 precyzja języka 348 profesjonalizrny 193 propaganda 219, 398 prośba 379 przegłos lechickl 438 przegłos polski 438 przeniesienie znaczenia 449 przepraszanie 382 przesunięcie znaczenia 449 przydawka 306 przypadek 145-147 przysłowia 275 puryzm nacjonalistyczny 351 pytania o rozstrzygnięcie 420 pytania o uzupełnienie 420 pytania otwarte 420 pytania pozorne 420 pytania sugestywne 421 pytania zamknięte 420 pytanie retoryczne 238, 420 redundancja 393 refren 237 regionalizm 189 reifikacja 251 rodzaj gramatyczny 142-144 rodzaj naturalny 142 rodziny językowe 429 rozszerzenie znaczenia 447 rusycyzmy 268, 458 466 Indeks pojęć samogłoski długie 442 samogłoski jasne 442 samogłoski pochylone 442 semiotyka 15 singularia tantum 141 składniki dodatkowe 285 składniki syntaktyczne 286 skrótowce 446 slang 199 slogan reklamowy 222 słownictwo bierne 259 słownictwo czynne 259 słownictwo podstawowe 258 socjolekt 193 spójność tekstu 339-341 spółgłoski historycznie miękkie 441 sprawność sytuacyjna 27 sprawność językowa 26 sprawność pragmatyczna 27 sprawność socjolingwistyczna 27 stereotyp językowy 175 stopień 159 stosowność stylistyczna 369, 372 strona 157-158 styl 200, 226-227 styl funkcjonalny 201 styl indywidualny autora 226 styl jasny 391 styl oficjalny 206 styl ozdobny 391 styl potoczny 202 styl precyzyjny 392 styl prosty 390 styl publicystyczny 218 styl trudny 391 styl urzędowy 209 styl zwięzły 293 stylizacja archaiczna 452 stylizacja gwarowa 186 stylizacja na gwarę miejską 191 stylizacja na język oficjalny 208 stylizacja na potoczność 205 sylaba 54 sylabogram 44 symbol 250 synekdocha 253 synestezja 245 synonimy 88-94 synonimy chronologiczne 92 synonimy częściowe 91 synonimy ekspresywne 91 synonimy stylistyczne 92 szablon leksykalny 283 szereg 287 tabu językowe 34 tautologia 393 termin 214 terminologia 214 treść wyrazu 69 tryb 153 typ słowotwórczy produktywny 262, 444 wspólnota językowa 427 wypowiedź 125 wyrazy abstrakcyjne 104 wyrazy bliskoznaczne 88-94 wyrazy dźwiękonaśladowcze 228 wyrazy ekspresywne 70-73 wyrazy gramatyczne 70 wyrazy grubiańskie 71 wyrazy ironiczne 71 wyrazy konkretne 104 wyrazy lekceważące 71 wyrazy neutralne uczuciowo 70 wyrazy obce — cytaty 461 wyrazy obelżywe 72 wyrazy ogólne 101 wyrazy pejoratywne 72 wyrazy pełnoznaczne 70 wyrazy pieszczotliwe 71 wyrazy pogardliwe 71 wyrazy rubaszne 71 wyrazy szczegółowe 101 wyrazy wieloznaczne 81-84 wyrazy wulgarne 72 wyrazy żartobliwe 71 wyrażenie 272 wystarczalność języka 348 wzdłużenie zastępcze 439 zabarwienie uczuciowe wyrazu 71 zaimki względne 321 zakres znaczeniowy wyrazu 69 zapożyczenia 267 zapożyczenia sztuczne 268 zapożyczenia właściwe 267 zapożyczenia znaczeniowe 268 zasada fonetyczna pisowni 48 zasada historyczna pisowni 49 zasada morfologiczna pisowni 49 zasada umowna pisowni 50 zasady pisowni polskiej 48-50 zdania eliptyczne 315 zdania oznajmujące 121 zdania pytające 121 zdania składowe 315 zdania wykrzyknikowe 121 zdania złożone rozwijające 323 Indeks pojęć zdania złożone uzupełniające 319 zdania złożone współrzędnie 316 zdania żądające 121 zdanie 115 zdanie podrzędne okolicznłkowe 320 zdanie podrzędne orzecznikowe 320 zdanie podrzędne podmiotowe 319 zdanie podrzędne przydawkowe 319 zdanie złożone dopełnieniowe 319 zdrobnienia 72 zespół składniowy 285 zgrubienia 72 znaczenie aktualne wyrazu 67 znaczenie asocjacyjne 75 znaczenie dosłowne 80 znaczenie ekspresywne wyrazu 70 znaczenie gramatyczne 79 znaczenie leksykalne wyrazu 67 znaczenie przedmiotowe wyrazu 68 znaczenie przenośne 80 znaczenie strukturalne 79 znaczenie stylistyczne 79 znak 11 znak językowy 18-19 znaki diakrytyczne 47 znaki konwencjonalne 13 znaki naturalne 12 znaki-objawy 13 znaki-obrazy 13 znaki-sygnały 14 zrozumiałość wypowiedzi 392 zwężenie znaczenia wyrazu 448 związek przynależności 297 związek rządu 293 związek składniowy 289 związek zgody 289 związki frazeologiczne 169-172, 271 związki wyrazowe luźne 280 związki wyrazowe łączliwe 280 zwrot 272 zwyczaj językowy 343, 353 żargon 199 życzenia i gratulacje 377 LITERATURA WYKORZYSTANA Z podanych niżej źródeł czerpano także niektóre cytaty i przykłady pojawiające się zarówno w wykładzie wiadomości, jak i w ćwiczeniach: 1. Jerzy Bartmiński (red.). Współczesny język polski, Wrocław 1993. 2. Adam Bednarek, Maciej Grochowski, Zadania z semantyki językoznawczej, Toruń 1993. 3. Danuta Buttler, Halina Kurkowska, Halina Satkiewicz, Kultura języka polskiego, t. I-II, Warszawa 1982. 4. Mira Montana-Czarnawska, Współczesny sofista, czyli nowe chwyty erystyczne. Warszawa 1995. 5. Stanisław Dubisz, Halina Karaś, Nijola Kolis, Dialekty i gwary polskie, Warszawa 1995. 6. Stanisław Dubisz (red.), Nauka o języku dla polonistów, wyd. III rozszerzone, Warszawa 1999. 7. Roger Fisher, William Ury, Dochodząc do tak. Negocjowanie bez poddawania się. Warszawa 1991. 8. Michał Głowiński, Aleksandra Okopień-Sławińska, Janusz Sławiński, Zarys teorii literatury, Warszawa 1975. 9. Stanisław Grabias, Język w zachowaniach społecznych, Lublin 1994. 10. Renata Grzegorczykowa, Wprowadzenie do semantyki językoznawczej, Warszawa 1995. 11. Stanisław Kania, Jan Tokarski, Zarys leksykologii i leksykografii polskiej. Warszawa 1984. 12. Mirosław Korolko, Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedyczny, Warszawa 1998. 13. Marian Kowalewski, Logika, Poznań 1959. 14. Halina Kurkowska, Stanisław Skorupka, Stylistyka polska. Zarys, Warszawa 1959. 15. Jakub Uchański, Retoryka od średniowiecza do baroku, Warszawa 1992. 469 Literatura wykorzystana 16. Edward Łuczyński, Jolanta Mackiewicz, Językoznawstwo ogólne. Wybrane zagadnienia, Gdańsk 1999. 17. Witold Marciszewski, Sztuka dyskutowania, Warszawa 1994. 18. Andrzej Markowski, Polszczyzna końca XX wieku, Warszawa 1992. 19. Tadeusz Milewski, Językoznawstwo, Warszawa 1976. 20. Walery Pisarek, Retoryka dziennikarska Kraków 1988. 21. Tadeusz Pszczołowski, Umiejętność przekonywania i dyskusji. Warszawa 1974. 22. Artur Schopenhauer, Ery styka, czyli sztuka prowadzenia sporów, tłum. Bolesław i Łucja Konorscy, Warszawa 1986. 23. Kazimierz Sośnicki, Początki logiki, Toruń 1948. 24. Stanisław Urbańczyk, Zarys dialektologu polskiej, Warszawa 1976. 25. Stanisław Urbańczyk (red.), Encyklopedia wiedzy o języku polskim, Wrocław 1978. 26. Anna Wierzbicka, Piotr Wierzbicki, Praktyczna stylistyka, Warszawa 1970. 27. Andrzej Wiszniewski, Jak przekonująco mówić i przemawiać, Warsza-wa-Wrocław 1994. Redaktor Serii Edukacyjnej Barbara Górska Projekt okładki i stron tytułowych Elżbieta Totoń Układ typograficzny Jadwiga Mączka Zespół redakcyjno-korektorski Barbara Górska, Maria Rola, Barbara Borowska, Anita Kasperek, Teresa Podoska, Anna Rudnicka, Henryka Salawa, Agnieszka Strzelecka, Teresa Szarek, Lidia Timoflejczyk, Małgorzata Wójcik, Krystyna Zaleska Redakcja techniczna Bożena Korbut © Copyright by Wydawnictwo Literackie 2002 Printed in Poland Wydawnictwo Literackie 2002 ul. Długa 1, 31-147 Kraków bezpłatna linia informacyjna 0-800 42 10 40 http: //www.wl.net.pl księgarnia internetowa: www.wl.net.pl e-mail: ksiegarnia@wl.net.pl tel./fax: (+48-12) 422 46 44 Skład i łamanie: Infomarket Druk i oprawa: Drukarnia Kolejowa Kraków Sp. z o.o. ii Bi