Zmarł Wasil Bykau – najbardziej znany współczesny pisarz białoruski. Miał 79 lat. Był zdecydowanym krytykiem prezydenta Białorusi. Aleksandra Łukaszenkę oskarżał o niszczenie narodu, jego świadomości, kultury i języka. Łukaszenka z kolei twierdził, że Bykau „ma chore poglądy”. Bykau ostatnie 5 lat spędził na emigracji. Kilka tygodni temu przyjechał do Mińska umrzeć na ojczystej ziemi. Pisarz zmarł w niedzielę 22 czerwca. Ostatnie utwory Wasila Bykaua nie mogły być wydane na Białorusi. Nagonka na pisarza trwa tam od dawna, dlatego 5 lat temu pisarz wyjechał z kraju. Mieszkał w Finlandii i w Niemczech, a potem w Czechach. Vaclav Havel, jeszcze jako prezydent, przyznał jemu i jego żonie w grudniu 2002 roku kartę stałego pobytu. Kilka tygodni temu Wasil Bykau wrócił do Mińska – wiedział, że umiera na raka. Chciał umrzeć na rodzinnej ziemi. W poniedziałek prezydent Łukaszenka składał rodzinie kondolencje i powtarzał, że Bykau był wojownikiem o wolność Białorusi. Tyle tylko, że pisarz zupełnie inaczej rozumiał wolność niż Aleksander Łukaszenka. Według znawców literatury, Bykau był jednym z najwybitniejszych na świecie prozaików piszących o II wojnie światowej. Jego dzieła przetłumaczono na ponad 40 języków. Wybrane utwory znalazły się na liście obowiązkowych lektur szkolnych na Białorusi. – W świadomości Białorusinów Bykau pozostanie przykładem człowieka najuczciwszego. Bez niego zrobiło się w tym kraju pusto i nieprzyjemnie – stwierdził białoruski poeta Ryhor Baradulin. Przewodniczący Rady Białoruskiej Inteligencji Uładzimir Kołas nazwał śmierć pisarza tragedią całej Białorusi i niepowetowaną stratą dla kultury narodowej i literatury. Szef znajdującej się w Pradze białoruskiej redakcji Radio Swaboda Aleksandr Łukaszuk nie krył radości, że przez kilka ostatnich miesięcy miał Bykaua obok siebie. Na antenie Swabody pisarz czytał fragmenty swoich ostatnich utworów, których wydania zakazano na Białorusi. Wasil Bykau -------------------------------------------------------------------------------- Najwybitniejszy współczesny pisarz białoruski. Urodził się w 1924 roku na Witebszczyźnie. Podczas II wojny światowej walczył jako młodszy oficer liniowy Armii Czerwonej na Ukrainie, w Rumunii, na Węgrzech i w Austrii, był dwukrotnie ranny. Doświadczenia frontowe posłużyły mu jako kanwa wielu jego książek, które zaczęły pojawiać się z początkiem lat 60. Do najznakomitszych należą: Trzecia rakieta (1962), Martwi nie czują bólu (1965), Doczekać do świtu (1973), Jego batalion (1975). W. Bykau stał się czołowym przedstawicielem realistycznej prozy wojennej w Związku Radzieckim, mistrzem tzw. Krótkiej powieści (biał.: apovieść), charakteryzującej się niezwykle zagęszczonym dramatyzmem w warstwie fabularnej i psychologicznej. Swój niepowtarzalny styl, łączący drobiazgowy realizm z uniwersalnym symbolizmem, Bykau rozwijał w tzw. cyklu partyzanckim poświęconym wydarzeniom na okupowanej Białorusi. Do wybitnych powieści tego cyklu należą: Kruhlański most (1969), Sotnikau (1970), Pójść i nie wrócić (1979), Znak nieszczęścia (1982), We mgle (1987). Trzeci nurt twórczości pisarza stanowią utwory dotyczące tragicznego okresu kolektywizacji i stalinizmu na Białorusi: Obława (1989), Słota (1993). W roku 1997 ukazał się zbiór nowel i opowiadań - Ściana, ukazujących niezwykle przejmujące obrazy zarówno ostatniej wojny jaki historii Białorusi XX w., wydany przez niezależne wydawnictwo Naša Niva. Najwybitniejszy współczesny pisarz białoruski, nieformalny przywódca i autorytet moralny opozycji demokratycznej. Głównym tematem jego twórczości jest wojna ZSRR z hitlerowskimi Niemcami. Sam walczył w szeregach Armii Radzieckiej na Ukrainie, Węgrzech, Rumunii i Austrii. Pisał o tym inaczej, niż nakazywała propaganda. Wojna w jego opowiadaniach i powieściach (m.in. słynna "Ściana") jest prawdziwa: przerażająca, brudna, cuchnąca swądem palonych ciał, zmusza bohaterów do podejmowania dwuznacznych moralnie wyborów. Za odbrązowiony obraz żołnierzy radzieckich był szykanowany. Do łask wrócił w latach odwilży. Dostał tytuł Bohatera Pracy Socjalistycznej oraz nagrodę leninowską. Pod koniec życia nie krył rozczarowania komunizmem. W 1988 r. współzakładał Białoruski Front Narodowy. Był krytykiem reżimu Łukaszenki, za co trafił na indeks. Krytycznie oceniał większość rodaków, którzy zamiast białorutenizacji wolą poddać się rusyfikacji. Przez ostatnie lata był półwygnańcem. Mieszkał w Finlandii i Niemczech, na kilka miesięcy osiadł w Czechach zaproszony przez Vaclava Havla. Zmarł 22 czerwca w Mińsku, do którego powrócił tuż przed śmiercią. Władze propagandowe wykorzystały odejście Bykaua. Zorganizowano mu państwowy pogrzeb. Wasil Bykau urodził się 19 czerwca 1924 roku w mieście Byczki w województwie witebskim na wschodzie Białorusi. Chciał zostać rzeźbiarzem, był uczniem Witebskiej Uczelni Artystycznej. W 1942 roku wstąpił do Armii Czerwonej. Walczył na Drugim i Trzecim Froncie Ukraińskim, przeszedł szlak bojowy przez Rumunię, Bułgarię, Węgry, Jugosławię i Austrię. Dwa razy został ranny. W 1951 roku wydał pierwszy zbiór opowiadań poświęcony wojnie i życiu żołnierzy. Tematyce wojennej poświęcił później niemal wszystkie utwory. Pisał, jak twierdzą jego biografowie, bezkompromisowo, przedstawiał prawdziwy – „brutalny aż do bólu" – obraz wojny, krytykował władzę radziecką. Jako założyciel opozycyjnego Białoruskiego Frontu Narodowego pisarz był jednocześnie najbardziej zdecydowanym krytykiem prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Czuł się przy nim, jak pisał, jak gdyby ktoś przerzucił go w czasy sowieckie. Oskarżał też prezydenta o „niszczenie narodu, jego narodowej świadomości, kultury i języka". Wasil Bykau zostanie pochowany w najbliższą środę na Cmentarzu Wschodnim w Mińsku, miejscu pochowku osób zasłużonych dla Białorusi. W rzeczy samej, od ubiegłego roku w Pradze mieszka najbardziej znany uchodźca białoruski, pisarz Wasyl Bykow. Już tyle lat tuła się po Europie- wcześniej przebywał w Finlandii i Niemczech- nie mogąc żyć w przygniatającej atmosferze neobolszewickiego, białorusofobicznego reżimu w Mińsku. Bykow mówi o sobie, że nie opuścił Białorusi na zawsze i nie uważa siebie za emigranta, jednak nie ma odwagi snuć przypuszczeń, na temat tego, kiedy ( i czy w ogóle) będzie mógł wrócić do ojczyzny. Droga twórcza Bykowa odzwierciedla w wielu aspektach ewolucję całej "nowej" fali białoruskiej prozy wojennej od pierwszych prób przełamania tradycyjnych szablonów i schematów do głębszego, wnikliwszego spojrzenia psychologiczno-filozoficznego na tragiczne wydarzenia lat 1941-1945. Wybitny białoruski pisarz Wasyl Bykow, który zdobył sławę pisząc patriotyczne powieści w duchu socjalistycznego realizmu i oddania sowieckiej ojczyźnie, otrzymał obywatelstwo Czeskiej Republiki. Pisarz od kilku lat już nie mieszka na Białorusi, był w Niemczech, Finlandii. Wygnańcem został ,kiedy zaczął wypowiadać się przeciwko prezydentowi A. Łukaszence.