Współczesne kierunki w opiece nad dzieckiem Wy b 6 r t eks 16 w Wydawnictwo Akademickie "Żak* Warszawa 1999 Redakcja naukowa Zofia Waleria Steimaszuk Redaktor Józef MareJc ŚłMec Opracowanie graficzne Korekta C Copyright by Wydawnictwo Akademickie , 3^ ^ and Zofia Waleria Stelmaszuk MBŃ Publikacja została przygotowana w ramach projektu badawczego ^Alternatywy opieki instytucjonalnej Perspektywa porównawcza" realizowanego na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego Wydawnictwo Akademickie "Żak" Teresa i Józef Śniecińscy 02-127 Warszawa, ul. Mołdawska 13/5Ś tel7fax 822-82-67 ^ SPIS TREŚĆi Wstęp... ^ I. NOWY KONTEKST 1. Prawa dziecka w Europie. Perspektywa ogólna i zakres problematyki.................................................................. ^....13 Eugeen MMihellen 2. Przemoc wobec dziecka. Zmłgpy w w^czo^ .qpw^ zjawiska ................................,.,........^...........,.,.^^) 48 Herman E. M. Baartman .^ i^; ,^,/Vi ^ ,h 3. Opieka w teorii i praktyce ii%7 Herbert E. Colia-Mulier 4. Pomocnicza rola państwa w świetle Konwencji o Prawach Dziecka i prawa polskiego................................................. 84 Marek Andrzę/ewsJu Drdti,oprawa: H. NOWE TENDENCJE W PRAKTYCE 5. Opieka instytucjonalna i jej alternatywy w krajach Unii Europejskiej ................................................................... M<er HeiiindEK 144 163 6. Zmiana paradygmatów w opiece nad dzieckiem Przykład Hiszpanii.............................................. Ferran Casas 7. Nowe spojrzenie na rodzinę Zofia Waieria SteJmaszuR WSTĘP (OD REDAKTORA) 185 8. Planowanie stałości w opiece nad dziećmi 9. Założenia i praktyka reintegracji rodziny.. ................ . MaJuccio, RoJbin WarsĄ Barbara A. Pine 196 217 233 278 301 10. Światowe kierunki w opiece zastępczej j, Margraret 11. Współczesne problemy adopcji Mariannę Berry 12. Rzecznictwo w sprawach dzieci. Doświadczenia kanadyjskie ......................................................... Margraret M%Mams, Barbara NOTY O AUTORACH Prezentowany wybór tekstów poświęcony współczesnym tendencjom w opiece nad dzieckiem trafia do rąk czytelnika w okresie wprowadzania długo w Polsce oczekiwanych reform w tej dziedzinie. Towarzyszą im próby transformacji istniejących i powstawanie nowych modeli, rozwój alternatywnych koncepcji, ścieranie się opinii, skłonności do odrzucenia dotychczasowego dorobku. Stajemy na progu zmian, które wymagają nie tylko działań systemowych, ale i gruntownej rewizji wielu z dotychczasowych poglądów. Ważną rolę w inspirowaniu zmian miało w Polsce ratyfikowanie Konwencji o Prawach Dziecka, a także otwarcie na Europę i świat. Udział polskich naukowców i praktyków w inicjatywach międzynarodowych, w tym w Europejskim Towarzystwie Badań nad Opieką na Dziećmi (EUSARF), Międzynarodowej Organizacji Opieki Zastępczej (IFCO), projektach Rady Europy, działaniach UNICEF i West-East Dialogue, umożliwiają coraz bardziej owocną wymianę myśli i wspólne działanie. Dzięki tej współpracy powstał projekt zaprezentowania szerszej rzeszy czytelników najbardziej znaczących tendencji, jakie mają miejsce w opiece nad dzieckiem w większości krajów rozwiniętych. Chcielibyśmy, aby umożliwiło to spojrzenie w szerszej perspektywie na nasze własne dokonania w tej dziedzinie, a także skłoniło do postawienia pytań o wspólne problemy i możliwości ich rozwiązywania. Do udziału w tym przedsięwzięciu zaprosiliśmy autorów z kilku krajów europejskich, USA i Kanady. Są wśród nich reprezentanci Wstęp (od redaktora) 7 różnych dyscyplin: pedagogiki, psychologii, prawa, pracy socjalnej. Wszyscy zareagowali nadzwyczaj życzliwie na zaproszenie, gotowi podzielić się przemyśleniami, doświadczeniami i wnioskami z badań z polskimi pedagogami, pracownikami socjalnymi i studentami specjalizującymi się w opiece nad dzieckiem. Dokonując wyboru problematyki staraliśmy się o przestawienie zarówno ogólnych tendencji, jak i najważniejszych zmian, jakie na przestrzeni ostatnich lat dokonały się na polu opieki nad dzieckiem w krajach Zachodu, a jak dotąd, nie znalazły szerszego oddźwięku w polityce społecznej i praktyce opieki nad dziećmi w Polsce. Pierwsza część pracy odwołuje się do szerszego kontekstu opieki. Otwiera ją opracowanie Eugeena Verhellena omawiające rozwój praw dziecka i zmiany jakie dokonały się w tym zakresie w Europie. Herman Baartman pokazuje z kolei, jak na przestrzeni łat zmieniało się rozumienie przemocy wobec dziecka i jakie ma to konsekwencje społeczne. Herbert Colla-Muller opisuje, na przykładzie Niemiec, dylematy opieki w państwie socjalnym. Marek An-drzejewski analizuje rolę państwa, odwołując się do fundamentalnej zasady pomocniczości, której respektowanie na potu opieki nad dzieckiem pozostaje w Polsce zaledwie postulatem. W drugiej części pracy koncentrujemy się na współczesnych tendencjach w opiece nad dzieckiem, poczynając od ich szerszej prezentacji w perspektywie europejskiej. Walter Hellinckx omawia zmiany jakie dokonały się w tym zakresie w krajach Unii Europejskiej. Ferran Casas pokazuje zmiany paradygmatów w opiece odwołując się do doświadczeń reform społecznych w Hiszpanii. Zofia W. Stelmaszuk omawia zmiany w pojmowaniu roli rodziny w procesie opieki. Kolejne opracowania sięgają do bardziej szczegółowych zagadnień. Anthony N. Maluccio przybliża, mało znane w Polsce zmiany w rozumieniu opieki, jakie dokonały się w USA i wywarły znaczący wptyw na praktykę opieki nad dziećmi w większości krajów rozwiniętych. Przykłady i wskazówki do nowej praktyki, skierowanej nie tylko na dziecko, ale i jego rodzinę przedstawia autor w pracy poświęconej reintegracji rodziny, przygotowanej wspólnie z Robin Warsh i Barbarą Pine. Matthew Colton i Margaret Williams, odwołując się do doświadczeń różnych krajów i kultur, analizują współczesne tendencje w opiece zastępczej. Mariannę Berry dzieli się swoimi przemyśleniami opartymi na wieloletnich badaniach nad stabilnością i niepowodzeniami adopcji dzieci o specjalnych potrzebach. Margaret Williams i Barbara Thomlison wprowadzają nas w problematykę rzecznictwa w sprawach dzieci, omawiając strategie rzecznictwa i jego rolę we współczesnym świecie. Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim autorom za ich gotowość dzielenia się z nami swoimi przemyśleniami oraz wysiłek, jaki włożyli w przygotowanie lub adaptację tekstów dla polskiego czytelnika. Mam nadzieję, że umożliwi to lepsze komunikowanie się i współpracę osób zaangażowanych w działania na rzecz poprawy sytuacji dzieci zagrożonych i ich rodzin. Szczególnie chciałabym podziękować Profesorowi Anthony*emu N. Maluccio za inspirację i wsparcie udzielane mi przez lata współpracy oraz Profesorowi Walterowi Hellinckxowi za pomoc w doborze treści publikacji i konsultację jej zawartości. Dziękuję wydawnictwom Aubum House, Human Services Associates i Luhterhand Verlag za życzliwe udostępnienie wcześniej publikowanych opracowań. Dziękuję także wydawcy, tłumaczom, współpracownikom i studentom za ich entuzjazm i cierpliwość, a władzom Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego za umożliwienie mi zrealizowania niniejszego przedsięwzięcia. 8 fMalena CZĘŚĆ I NOWY KONTEKST Fugeen PRAWA DZIECKA W EUROPIE, PERSPEKTYWA OGÓLNA r ! ZAKRES PROBLEMATYKI* WZROST ZAINTERESOWANia PRAWAMI DZiECKA Rosnącego zainteresowania prawami dziecka w Europie nie można rozpatrywać bez uwzględnienia znaczenia nadawanego tym prawom w świecie. Przyjęcie 20 Mstopada 1989 roku, bez głosu sprzeciwu. Konwencji o Prawach Dziecka, szybkość z jaką weszła ona w życie (2 września 1990) i fakt, że do tej pory ratyfikowana została przez 191 krajów,' są tego przekonującym dowodem. Natychmiastowa odpowiedź społeczności międzynarodowej na tę Konwencję i niemal powszechna jej ratyfikacja jest zjawiskiem bez precedensu w historii praw człowieka. Jakie mogą być tego przyczyny? Chociaż istnieje wiele możliwych wyjaśnień, spróbuję krótko przedstawić dwa fundamentalne zjawiska. Pierwsze, to gwałtowna zmiana (dekonstrukcja i rekonstrukcja) wizerunku dziecka, jaka miała miejsce na przestrzeni kilku ostatnich dekad; drugie ma związek ze stworzeniem, zwłaszcza po drugiej wojnie światowej, szerszego projektu praw człowieka. ^ ^ jest poszerzoną i uzupełnioną wersją, ChUdren s rights in Europę. Ań overvtew and framework for understanding" zamieszczonego w pracy JEindscttaAsrecAt und MMrajrecAt tm europa/schen łfontext pod redakcją Petera Koeppeła, Luchterchand Verlag, Neuwied 1996. publikowaną za zgodą wydawcy Jedynie Somałia i Stany Zjednoczone dotychczas nie ratyfikowały Konwencji. Prawa dziecka w Europie 13 ZMtANA WtZEHUNKU DZIECKA^ Można powiedzieć wprost, że aż do końca średniowiecza, w krajach Zachodu nie postrzegano dzieci jako grupy społecznej. Świadomość taka istniała w niewielkim stopniu, na dzieci zwracano niewielką uwagę; w każdym razie, dzieci nie istniały jako niezależna grupa społeczna. Przy uwzględnieniu bardzo wysokich wskaźników śmiertelności dzieci, jedyną troską, aż do szóstego, czy też siódmego roku życia, było ich przetrwanie. Osiągając ten wiek, stawały się częścią dorosłego świata. Miało to swoje odbicie w prawie: dziecko po prostu w nim nie istniało. W wyjątkowych przypadkach, gdy dziecko posiadało jednak status prawny (zgodnie z różnymi, następującymi po sobie ewolucjami prawa rzymskiego w Europie) stanowiło ono osobistą własność ojca i dlatego też on czy ona traktowani byli jak inna prywatna własność. Dopiero w dobie racjonalizmu (XVI wiek), a następnie oświecenia (XVIH wiek) odkryto, że dzieci stanowią grupę społeczną. Od tego momentu uważano ich za przyszłych budowniczych oświeconego społeczeństwa. Ich nowa rola aktorów przyszłego społeczeństwa kazała w nich widzieć twórców przyszłego dobrobytu. W wyniku tego silnego podkreślania przyszłości i postępu, uważano, że dzieci nie są jeszcze istotami ludzkimi (jeszcze nie wiedzą, nie mogą, jeszcze nie są). Ich status jako "tych, którzy jeszcze nie" przekształcił je w oddzielną kategorię społeczną. Tworzono nowe prawa i instytucje, których celem było zobowiązanie dzieci i tych, którzy są za nie odpowiedzialni (rodziców), do przyjęcia moralnych zadań oświecenia. t tak, przed końcem dziewiętnastego wieku w całym świecie zachodnim weszły w życie nowe prawa; z jednej strony ustawy dotyczące ochrony dziecka z naciskiem na kontrolę społeczną, a z dru- giej ustawy dotyczące obowiązkowej edukacji, mającej na celu uspołecznianie jednostki. Te dalekosiężne definicje makrospołeczne niosły liczne konsekwencje dla dzieci: - poszczególne prawa i instytucje oddzielały dzieci od reszty świata i zamykały je w ich własnym świecie. Było to moratorium, podczas którego musiały czekać, uczyć się i przygotowywać do prawdziwego życia; - dzieci stawały się w coraz większym stopniu własnością (oświeconego) państwa i w coraz mniejszym prywatną własnością swoich rodziców. Stawały się przedmiotem (nie podmiotem) makrospołecz-nych procesów skierowanych na stworzenie idealnego społeczeństwa przyszłości. Z takim właśnie wizerunkiem dziecka weszliśmy w dwudziesty wiek, kiedy wizerunek dziecka stał się jeszcze bardziej wyrazisty. Moratorium młodości (faza "jeszcze nie") zostało poważnie przedłużone. W niektórych krajach europejskich ten okres "jeszcze nie" przekracza przewidziany prawem wiek, w którym osiąga się dorosłość. Obecnie różne prawa krajowe, podobnie jak przepisy międzynarodowe uwzględniają pozycję dziecka jako przedmiotu. Przede wszystkim Deklaracja Genewska (z 1924 rok) oraz, w mniejszym stopniu. Deklaracja Praw Dziecka ONZ (z 1959 roku) nie traktują dziecka jak podmiot, lecz jak przedmiot. Jest to widoczne wyraźnie w sformułowaniu: "Dziecku nadaje się...". Jednakże w Łatach 70. i 80. można zaobserwować pewne zmiany. Pozycja dziecka jako osoby Jeszcze nie", pozycja "przedmiotu" zostaje poważnie zachwiana przez przedstawicieli pochodzących z różnych sektorów i poziomów, działających z różnych motywowi Ich głównym i zasadniczym żądaniem było uznanie dzieci za podmiot, za w pełni dojrzałe istoty ludzkie. Argumentowali oni, że na- ^ Zob. także: VerheUen E., Changes in the images of the cMd (w:) Reeman M. VeefmanF. [eds.), ntełdeołogjesofc/MFdfwnSngAt^ MartinusNyhoff Pubłi shers, Dordrecht, 199Z, s. 79-94. t4 Fugeej] MarńeUen M Zob. m.in. matehaty z ł Międzynarodowego Kongresu Rzeczników Praw Dziecka (1987): VerheHen E., Sptesschart F. Ombudsworł Ar chiłdren, awayofRnpnoMfng fńe positJon of cMMrpn