Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Projekt krytyczny Andrzeja Skrendy okazuje się szeroko otwarty na najróżniejsze doświadczenia lekturowe. Skrendo to nie tylko specjalista od polskiego eseju (mimo że wypowiada się o nim z niepospolitą kompetencją), nie wyłącznie znawca wąskiego poletka rodzimej poezji (choć w tej dziedzinie szczególnie są słynne jego dokonania) albo prozy (którą czyta z godną pozazdroszczenia wnikliwością), lecz ktoś gotowy do zamachów na „wszystkość”, na spotkania i konfrontacje z wszelkimi zapisami mieszczącymi się w obszarze (ale i pojawiającymi się obok niego) polskiej literatury współczesnej. Warto podkreślić ten właśnie rys jego postawy, gdyż krytyków podobnego formatu nie mamy obecnie wielu, a tradycja nowoczesnej polskiej krytyki do tej właśnie śmiałości i wszechstronności zobowiązuje.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Falowanie nowoczesności szkice krytyczne |
Autor: | Skrendo Andrzej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Forma |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nauka obserwatorom z zewnątrz wydaje się oświeconą prawdą, mimo że wieki odkryć wskazują na to, że zależy ona od tego, kto bada i jakie ma założenia. Warsztat badacza jest wyjątkowo ważny. Na niego zwraca również uwagę Andrzej Skrendo, twórca zbioru szkiców krytycznych „Falowanie nowoczesności”, w którym na naukę i literaturę spogląda bardzo szeroko i dzielnie podkreśla niedociągnięcia, baraki, mistyfikacje a także osiągnięcia twórców uchodzących za jednostki wybitne, których teksty musi znać każdy wykształcony człowiek. Nie zabraknie tam szerokiego spojrzenia na teksty krytyków i badaczy współczesności: od esejów filozoficznych po literaturoznawcze. Zestaw składa się z czterech części (podzielonych na dwie wyraźne): krytyczne teksty o filozofii, o poezji, o prozie i o krytyce, która ma być podsumowaniem trzech wcześniejszych, której cel jest bardzo ważny:Krytyk literacki powinien nie tylko pomóc czytelnikowi umiejscowić omawiane książki na mapie aktualnych prądów, stylów i tendencji artystycznych (...). Powinien być przewodnikiem, który z dystansem względem samego siebie, oprowadza czytelnika po labiryncie dzisiejszej literatury, otwierając przed nim coraz to nowe drzwi możliwych odczytań, interpretacji i odniesień twórczości literackiej do zjawisk pozaliterackich (...). Chodzi bowiem o to, aby nie pozorować akademickiego „obiektywizmu”, nierzadko jedynie systematyzującego zaobserwowane zjawiska, tylko tworzyć możliwości do prowadzenia dyskusji na temat literatury – dyskusji naznaczonej odwagą do wartościowania i śmiałego wyrażania swoich poglądów, nawet jeśli są one niepopularne albo prowokują do sprzeciwu. (...) krytyk musi być stale gotowy do rewizji swoich sądów, musi być otwarty na świat a także na inność i oryginalność. Przede wszystkim zaś nie może ograniczyć się do żonglowania wyuczonymi, zastygłymi formułami. Jego dzieło powinno charakteryzować się osobistym zaangażowaniem i żywym, barwnym językiem, naznaczonym osobowością piszącego.W zbiorze znajdziemy swoje spostrzeżenia autora dotyczące kondycji badań ponad nowoczesnością i definicję nowoczesności, na którą spogląda nieco inaczej niż uczono nas z licznych książek. Z jednej strony jest to epoka znajdująca się pod koniec XIX i na początku XX wieku, lecz w spojrzeniu Skrendo sięga również do romantyzmu, który stał się prekursorem obalania wszelkich prawd po czasy najnowsze. Dzięki temu zabiegowi może spojrzeć na L. Kołakowskiego, Z. Baumana, J. Baudrillarda, J. Brach-Czaine, A. Bielik-Robson, A. Zawadzkiego, Cz. Miłosza, M. Głowińskiego, S. Chwina, M. Witkowskiego, H. Mulischa, J.S. Foera, L. Mausere’a, T. Różyckiego, A. Wiedemanna, M. Świetlickiego, A. Zagajewskiego, W. Szymborską, A. Mandalina, M. Białoszewskiego, J. Giedroycia, St. Barańczaka, H. Berezę, W. Boleckiego, A. Nasiłowską, F. Nietzschego. Nie są to wszyscy słynni twórcy, których pracą zajmuje się Skrendo, lecz już to wąskie grono świadczy o bardzo szerokich zainteresowaniach badacza literatury, który na zakończenie tomu podaje listę jego zdaniem kluczowych utworów. Trzeba przy niej pamiętać, że jest to subiektywne spojrzenie autora i można się jedynie ponad tym spisem pochylić, dlaczego właśnie na nie padł wybór. Nasza osobista odmienna lista nie sprawia, że jesteśmy gorszymi znawcami literatury, lecz po prostu mamy odmienne doświadczenia życiowe i kulturowe.